Lipiec-Sierpień 7-8/2000

Prof, dr hab. margin Drzewiecki Książka i inne formy przekazu treści w środowisku edukacyjnym

Wakacje z biblioteką

Andrzej Wajda - życie i twórczość

Specjalny dodatek Edukacja czytelnicza i m e d i a l n a

Miesięcznik Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich INDEKS 369594 ISSN 0032-4752 bciotekaĘ SŹKOLNAy \ l W L §

JEDYNY KOMPUTEROWY PROGRAM BIBLIOTECZNY

zalecany przez Ministerstwo Edukacji Narodowej dla bibliotek szkolnych

• w zestawie zalecanych środków dydaktycznych nr 0140

WYKONANY SPECJALNIE DLA BIBLIOTEK SZKOLNYCH

POSMDJł kKSZVSTKfE FUNKCJE POTRZEBNE W BIBLIOTECE SZKOLNEJ

PONAD 1700 SZKÓŁ «-dEäfeMl I« KORZYSTA Z PROGRAMU

MOL Sp.^ VULCAN ZARZĄDZANIE OŚWIATĄ 81-340 Gdynia 51-657 Wrocław ul. Hryniewickiego 10 ul. Kazimierska 15 tel./fax (058) 661 15 83 tel. (071) 348 01 01 tel./fax (058) 620 39 53 fax (071) 348 01 03 e-mail: [email protected] e-mail; [email protected] Dodatek do „Poradnika Bibliotekarza” JADWIGA ANDRZEJEWSKA 7-8/2000

EDUKACJA CZYTELNICZA I MEDIALNA W SZKOLE PODSTAWOWEJ

Zestawienie bibliograficzne konspektów lekcji bibliotecznych prowadzonych przez bibliotekarzy oraz bibliotecznych lekcji przedmiotowych realizowanych przez nauczycieli różnych przedmiotów nauczania

Cz. 1. KONSPEKTY LEKCJI BIBLIOTECZNYCH

Niniejsze zestawienie stanowi kontynuację cyklu publikowanego sukcesywnie co pięć lat od 1986 r. w .poradniku Bibliotekarza” Część pierwsza zawiera scenariusze lekcji opublikowane w latach 1994-1998 oraz kilka pozycji z lat wcześniejszych, nie ujętych w poprzednim zestawieniu z powodu trudności w dotarciu do wydawnictw lokalnych. Układ tematów zajęć jest dostosowany do obowiązującej jeszcze do czerwca 1999 r. wersji programu przysposobienia czytelniczego i informacyjnego w szkole podstawowej z 1990 r. W niektórych przypadkach w celu dostosowania się do programu musiała nastąpić zmiana adresu konspektów, co P. T. Autorzy zechcąmi wybaczyć. Naturalnie, mają oni pełną swobodę w elastycznym traktowaniu programu, do czego zachęcają jego autorki - Barbara Tomkiewicz i Wiesława Papierska: ,Jcażdy nauczyciel-bibliotekarz może niektóre tematy poszerzać lub dokonywać przesunięć treści między poziomami”. Taki właśnie autorski oryginalny program proponuje Elżbieta Wójcicka, publikując cykl scenariuszy zajęć bibliotecznych bez wyraźnego adresu, wykraczających poza czasowe ramy ustalone w programie Ministerstwa Edukacji Narodowej (większość trwa 90 minut) i wprowadzających elementy pedagogiki zabawy. W podobnym duchu są opracowane konspekty Magdy Miller i Alicji Maciejek. Mam nadzieję, że zestawienia bibliograficzne konspektów lekcji bibliotecznych ułatwiają bibliotekarzom bibliotek szkolnych, pedagogicznych i publicznych dla dzieci tworzenie kartotek - niezbędnego elementu warsztatu ich pracy dydaktycznej. Nawet gdy nastąpią zmiany programowe, łatwo będzie przeszeregować kartki w kartotece, dostosowując jej układ do nowych programów. W zreformowanym systemie szkolnym edukacja czytelnicza, medialna i informacyjna jest realizowana przez wszystkich nauczycieli jako międzyprzedmiotowa ścieżka edukacyjna. Sądzę jednakże, że zgodnie z przestrogą zawartą w przysłowiu „Gdzie kucharek sześć, tam nie ma co jeść” powinny ostać się zajęcia biblioteczne prowadzone przez nauczycieli-bibliotekarzy, podczas których wyposażą oni uczniów w pod­ stawowe wiadomości z zakresu użytkowania informacji i w zaczątki stosownych umiejętności, pogłębiane i utrwalane następnie przez pozostałych nauczycieli.

Na końcu zestawienia znajduje się wykaz konspektów wykraczających poza wymagania programu - do dowolnej realizacji przez bibliotekarza z klasami lub na zajęciach kół miłośników biblioteki.

„Poradnik Bibliotekarza” 1986 nr 3 s. 16-20. nr 4 s. 10-17, 1989 nr 6 s. 17-20, nr 7-9 s. 33-35, 1994 nr 5 s. 14-19. Opóźnienie druku niniejszego zestawienia nastąpiło z przyczyn niezależnych od autorki.

.Poradnik Bibliotekarza” - pomaga w pracy i w nauce Skróty tytułów czasopism Lekcje według programu przysposobienia czytelniczego i informacyjnego Bibl. w Szk - Biblioteka w Szkole Bibl. Bydg. - Bibliotekarz Bydgoski KLASA I B/W. Olszt. - Bibliotekarz Olsztyński Biblioteka i jej zbiory Bibl. Zamoj. - Bibliotekarz Zamojski Biul. Inf.-Instr. / V^oj. Bibl. Krak. — Biuletyn 12. DAMPS K .... : Nasza biblioteka. Zob. poz. 2, Informacyjno-Instrukcyjny, / Wojewódzka Biblio­ s. 20-21 teka Publiczna w Krakowie 13. ŁOBACZEWSKA M.: Pasowanie na czytel­ Kwart. Met. - Kwartalnik Metodyczny nika biblioteki szkolnej // Por. Bibl. - 1995, nr 7-8, Pomag. sobie w pr. - Pomagamy sobie w pracy s. 54-55 Por. Bibliogr.-Met. - Poradnik Bibliograficzno- 14. WÓJCICKA E.: W świecie książek i dziwów : Metodyczny pierwsza wizyta w bibliotece wraz z pasowaniem Por. BiW. - Poradnik Bibliotekarza na rycerza książki. Zob. poz. 10, s. 3-7 KLASA II Publikacje zawierające zbiory konspektów lekcji bibliotecznych Uczeń w czytelni szkolnej 15. DAMPS K .... : Czytelnia naszym miejscem 1. BORECKA Irena: Lekcje biblioteczne pracy. Zob. poz. 2, s. 21-22 w szkole specjalnej. Wałbrzych, 1992 16. MARCISZEWSKA M.: Nasza klasa pracuje KI. I: Biblioteczka w mojej szkole; ki. II: Jestem czytel­ w czytelni. Zob. poz. 5, s. 5-6 nikiem, Czasopisma dla dzieci; kl. III: Moje ulubione książki, Książka z naszej półeczki. Korzystamy z katalogu Uczeń w wypożyczalni szkolnej ilustrowanego; kl. IV: Podręcznik i słownik ortograficzny pomocą w uczeniu sie, Moje ulubione książki o zwierzętach. 17. DAMPS K .... : Zasady korzystania z wypo­ Skąd czerpiemy wiadomości o lesie, Poznajemy encyk­ życzalni. Zob. poz. 2, s. 23 lopedie i słowniki; kl. V: Nasi ulubieni autorzy, O dalekich 18. LISZEWSKA Krystyna, OCHONCZENKO krajach; kl. VI; Czasopisma w naszej bibliotece; kl. VII: Zdzisława: Książka - przyjaciel, którego szanuję // Biblioteka w moim mieście Bibl. w Szk. - 1996, nr 4, s. 26 2. DAMPS Krystyna, MARCISZEWSKA Ma­ 19. ŁOBACZEWSKA Małgorzata: Wykonuje­ ria, CISKA Teresa: Przysposobienie czytelnicze my katalog ilustrowany do książek z serii „Po­ i informacyjne w szkole podstawowej. - Płock, czytaj Mi Mamo” // Por. Bibl. -1996, nr 1, s. 32-33 1996 20. WÓJCICKA E.: Bliskie spotkania : wizyta 3. Formy pracy bibliotek szkolnych : (lekcje w wypożyczalni. Zob. poz. 10, s. 24-25 biblioteczne, konkursy, inscenizacje) / wybór i oprać. M. Pietryka, E. Pliszka. Zesz. 2 ; Szkoły KLASA 111 podstawowe. - Słupsk, 1995 Budowa ksi^ki dla dzieci 4. MACIEJEK Alicja: Drama na lekcjach przysposobienia czytelniczego i informacyjnego : 21. BARTOL Irena: Budowa książki. Zob. poz. (konspekty zajęć) // Bibl. w Szk- - 1997, nr 3, s. 6-11 3, s. 2-4 5. MARCISZEWSKA Maria: Konspekty lekcji 22. DAMPS K .... : Jak zbudowana jest książka. bibliotecznych dla szkół podstawowych : kl. I- Zob. poz. 2, s. 24-25 VIII. - Płock, 1994 23. GŁĄB Zdzisława: Poznajemy budowę ksią­ 6. Materiały metodyczne dla nauczycieli bib­ żki // Por. Bibl. - 1996, nr 7-8, s. 46-48 liotekarzy szkolnych / oprać. H. Klimza, Z. Liber- 24. KAZIMIERCZYK Jolanta: Książka - jej towska. - Częstochowa, 1995 droga do biblioteki. Budowa książki. Zob. poz. 3, 7. Materiały metodyczne do pracy z dziećmi s. 13-17 / zebr, i oprać. E. Rychlicka. - Legnica, 1995 25. KLASA Beata: Budowa książki. Zob. poz. 3, 8. MILLER Magda: Ludendo discimus // Bibl. s. 11-12 w Szk. - 1996, nr 9, s. 1-8 26. ŁOPATKA Marzena: Poznajemy budowę 9. Warsztaty bibliotekarskie : praca pedago­ książki. Zob. poz. 3, s. 5-8 giczna. - Łódź, 1992 27. MACHULSKA Halina: Co „myśli” książka 10. WÓJCICKA Elżbieta: Konspekty zajęć o swojej treści, budowie i właścicielu? U Drama. z edukacji czytelniczej w szkole podstawowej. - 1994, z. 10, s. 11-12 Cz. 1 // Bibl. w S z k .- 1998, nr 4, s. 1-28 28. MARCISZEWSKA M.: Jak zbudowana jest 11. WÓJCICKA Elżbieta: Konspekty zajęć książka? Zob. poz. 5, s. 6-7 z edukacji czytelniczej w szkole podstawowej. 29. MILLER M.: Budowa książki. Zob. poz. 8, Cz. 2 // Bibl. w Szk. - 1998, nr 5, s. 4-24 s. 6-7

.Poradnik Bibliotekarza” - Twoim czasopismem

n 30. PIETRYKA Maria, PLISZKA Elżbieta: Bu­ 47. MARCISZEWSKA M.: Poznajemy książkę dowa książki. Zob. poz. 3, s. 9-10. Toż: Bibl. w Szt. popularnonaukową. Zob. poz. S, s. 10-12 - 1996, nr 4, s. 12 48. WÓJCICKA E.: Kapsuła czasu : wyszuki­ 31. WÓJCICKA E. : Poznajmy się bliżej - budo­ wanie informacji w książkach i czasopismach. wa książki. Zob. poz. 10, s. 8-10 Zob. poz. 11, s. 16-19 32. WÓJCICKA E.: Wielki Pokaz Mody Książ­ 49. WÓJCICKA E.: Wśród książek i czasopism : kowej : szata graficzna książki. Zob. poz. 10, wizyta w czytelni. Zob. poz. 11, s. 11 s. 18-20 50. ZWOLSKA Alicja: Poznajemy książki po­ 33. WÓJCICKA E.: Wszystko ma swój począ­ pularnonaukowe. Zob. poz. 3, s. 20-21 tek i koniec : wartość informacyjna karty tytuło­ wej i spisu treści. Zob. poz. 10, s. 11-13 KLASA IV

Karta katalogowa Katalog alfabetyczny a strona tytułowa książki 51. DAMPS K .... : Katalogi biblioteczne infor­ mują o zbiorach - katalog alfabetyczny. Zob. 34. DAMPS K .... : Wykonujemy kartę katalo­ poz. 2, s. 29-30 gową. Zob. poz. 2, s. 25-26 52. MILLER M.: Katalog alfabetyczny. Zob. 35. MACIEJEK A.: Opis ksitpki na karcie ka­ poz. 8, s. 7-8 talogowej. Zob. poz. 4, s. 6-7 53. WÓJCICKA E.: Jak znaleźć tę książkę? 36. NOWAK Janina: O czym „opowiada” karta Korzystamy z katalogów alfabetycznych. Zob. katalogowa? // Bibl. w Szk. - 1995, nr 6, s. 22-23 poz. 11, s. 5-7 Zajęcia z wykorzystaniem komputerów 37. WÓJCICKA E.: Jak siostry? Karta tytuło­ KLASA V wa a karta katalogowa książki. Zob. poz. 10, s. 14-15 Katalog rzeczowy 38. WÓJCICKA E.: Jesteśmy ilustratorami ka­ talogu. Zob. poz. 10, s. 20-21 54. BIS Monika: Katalogi biblioteczne jako 39. WÓJCICKA E.: Tworzymy katalog ilust­ informatory o zbiorach w bibliotece // Por. Bibl. rowany. Zob. poz. 10, s. 22-23 - 1998, nr 4, s. 18-20 Katalog alfabetyczny i rzeczowy 55. BOHDZIUN Joanna: Katalogi biblioteczne KLASA IV jako informacja o książkach gromadzonych w bi­ bliotece. Zob. poz. 9, s. 3-7 Zawartość treśdowa książki. 56. DAMPS K. ... : Katalog rzeczowy i jego Encyklopedie i słowniki budowa. Zob. poz. 2, s. 30-32 57. JANKOWSKA Lidia, MAY Zyta: Katalog 40. DAMPS K .... : Książka popularnonaukowa rzeczowy w bibliotece szkolnej. Zob. poz. 3, w naszej bibliotece. Zob. poz. 2, s. 32-33 s. 18-19 41. DAMPS K. ... : Wydawnictwa informacji 58. Katalog - źródło informacji pośredniej. bezpośredniej - encyklopedie i słownikŁ Zob. poz. Zob. poz. 7, s. 89-94 2, s. 26-27 59. Kradzież w bibliotece : (biblioteczna zaba­ 42. DAMPS K. ... : Wydawnictwa informacji wa w detektywa) / tłum, z hiszp. A. Wolnik ; oprać. bezpośredniej i ich miejsce w bibliotece szkolnej. S. Niedziela // Por. Bibl. - 1995, nr 3, s. 26-34 Zob. poz. 2, s. 35-36 Poszukiwanie książek w katalogach biblioteki publicznej 43. Encyklopedie i Równiki-źródła informacji dla dzieci 60. WŁUDZIK Alicja: Korzystanie z katalogu bezpośredniej. Zob. poz. 7, s. 99-110 rzeczowego według UKD, Zob. poz. 6, s. 69-74 44. LISZEWSKA Krystyna: Encyklopedie, kro­ 61. WÓJCICKA E.: Jak i kiedy korzystać z ka­ niki i słowniki U Bibl. w Szk. - 1996, nr 6, s. 25. Też: talogów rzeczowych? Zob. poz. 11, s. 7-11 Por. Bibt. - 1996, nr 6, s. 32-33 62. WÓJCICKA E.: Na granicy wiedzy... : kata­ Lekcja z wykorzystaniem komputera i multimediów logi biblioteczne. Zob. poz. 10, s. 26-28 45. MALCZUK Maria: Książka popularnonau­ kowa i jej budowa // Bibl. w Szk. - 1995, nr 10, Zainteresowania i zamiłowania czyteinicze s. 14-15 uczniów. Biblioteka domowa 46. MARCISZEWSKA M.: Encyklopedie i do- wniki jako wydawnictwa informacyjne. Zob. 63. DAMPS K. ... : Biblioteczka domowa poz. 5, s. 8-10 ucznia. Zob. poz. 2, s. 36-37

Czytaj „Poradnik Bibliotekarza” - warto!

m 64. MACIEJEK A.: Moje zainteresowania czy­ 80. MOSLER-KOWALCZYK Ewa: Julian Tu­ telnicze. Biblioteka domowa ucznia. Zob. poz. 4, wim-setna rocznica urodzin poety : gromadzenie s. 8-9 materiałów // Por. Bibl. - 1994, nr 9, s. 29-30 65. RUSIŃSKA-GIERTYCH Halina, SMO- 81. MOSLER-KOWALCZYK Ewa: SO. roczni­ CZYK Dorota: Nasze zamiłowania i zainteresowa­ ca wybuchu powstania warszawskiego : poszuki­ nia czytelnicze U Por. Bibl. - 1997, nr 7-8, s. 31-33 wanie materiałów // Por. Bibl. — 1994, nr 7-8, s. 29-30 KLASA VI 82. PANIEWSKA Aleksandra: Wyszukiwanie Czasopismo jako źródło aktualnej wiedzy informacji na określony temat : tworzenie ze­ 66. BINKIEWICZ-KOŁODZIEJ Danuta: Czaso­ stawień tematycznych // Pomag. sobie pr. - 1995, pismo i gazeta - źródłem aktualnej wiedzy : po­ nr 4, s. 41 dział czasopism, gromadzenie i zasady korzys­ 83. Źródła informacji bibliotecznej. Zob. poz. 7, tania z prasy w czytelni// Por. Bibl. - 1994, nr 7-8, s. 111-116 s. 30-31 Sporządzanie zestawienia bibliograficznego 67. CHWIEDUK Grzegorz: Czasopisma i ich KLASA VIII rola. Zob. poz. 3, s. 22-25 68. MILLER M.: Budowa czasopisma. Zob. Wyszukiwanie informacji na określony temat. poz. 8, s. 5-6 Notatki 69. WÓJCICKA E.: Czy wszystko wiemy o cza­ sopismach? Zob. poz. 11, s. 13-15 84. CYNOWSKA Anna: Multimedialne źródła informacji na przykładzie Encyklopedii PWN // Kartoteki w bibliotece Por. Bibl. - 1998, nr 6, s. 21 70. DAMPS K. ... : Kartoteki w bibliotece 85. DAMPS K. ... : Jak robić notatki. Zob. szkolnej. Zob. poz. 2, s. 33-35 poz. 2, s. 44-45 71. IWICKA-OKOŃSKA Anna: Tworzymy 86. DAMPS K.... : Wyszukiwanie informacji na kartotekę osobistą. Zob. poz. 9, s. 8-13 określony temat w książkach i czasopismach. 72. Kartoteki. Zob. poz. 7, s. 95-98 Sporządzanie notatek. Zob. poz. 2, s. 40-41 73. MACIEJEK A.: Tworzymy kartotekę zaga- 87. KAMYSZEK Grażyna: Poszukiwanie infor­ dnieniową. Zob. poz. 4, s. 9-11 macji na określony temat w encyklopediach, lek­ 74. MARCISZEWSKA M.: Kartoteka jako po­ sykonach, słownikach i katalogu. Zob. poz. 3, moc w poszukiwaniu potrzebnych informacji s. 27-28 w nauce szkolnej. Zob. poz. 5, s. 12-14 88. KUŚ Urszula: Odzyskanie niepodległości 75. NOWAK Janina: Zajęcia w klasie VI z wy­ przez Polskę : wyszukiwanie informacji i sporzą­ korzystaniem komputerów : wyszukiwanie mate­ dzanie notatek // Por. Bibl. - 1994, nr 10, s. 19 riałów na określony temat (w warsztacie infor­ 89. LISZEWSKA Krystyna: Wykorzystanie te­ matycznym biblioteki szkolnej) // Bibl. w Szk. chnik komputerowych : nowe nośniki informacji - 1994, nr 6, s. 14. Toż (inna wersja). Zob. poz. 3, // Por. Bibl. - 1996, nr 7-8, s. 44-46 s. 25-26 90. MOSLER-KOWALCZYK Ewa: Poszukuje­ my materiałów na temat życia i twórczości Jana KLASA VII Parandowskiego U Bibl. w Szk. - 1996, nr 2, s. 11 Źródła informacji o książce 91. PLISZKA Elżbieta: Laureaci Nagród Nobla 76. DAMPS K. ... : Wydawnictwa informacji w naszej bibliotece. Zob. poz. 3, s. 33-35. Też: Bibl. pośredniej. Zob. poz. 2, s. 37 w Szk. - 1996, nr 2, s. 10-11 92. RZEŹNICZAK Katarzyna: Jak się uczyć, Wyszukiwanie informacji na określony temat. żeby się nauczyć : notatka tradycyjna i mind-map Zestawienie bibliograficzne U Bibl. w Szk. - 1998, nr 11-12, s. 14-15 77. KUŚ Urszula: Renesans w sztuce i literatu­ 93. ŻURAWSKA Bożena: Krzysztof Kolumb rze : sporządzanie zestawienia tematycznego // - umiejętność redagowania notatki. Zob. poz. 6, Por. Bibl. - 1995, nr 11-12, s. 44-45 s. 76-80 78. MOSLER-KOWALCZYK Ewa: „Andrzej­ Zasady korzystania kowy wieczór”. Wigilia Bożego Narodzenia - zwy­ z wybranych bibliotek czaje ludowe, obrzędy religijne : wyszukiwanie w źródłach informacji na określony temat // Por. 94. BATOR Barbara: Kształtowanie umiejętno- Bibl. - 1993, nr 10, s. 31-33 ści poszukiwania informacji : poznajemy biblio­ 79. MOSLER-KOWALCZYK Ewa: Generał teki naszego miasta (w ramach współpracy biblio­ Władysław Sikorski : opracowanie zestawienia teki pedagogicznej z bibliotekami szkolnymi) // tematycznego U Por. Bibl. - 1994, nr 6, s. 30-32 Bibl. w Szk. - 1996, nr 1, s. 18-19

Dotqcz i Ty do czytelników „Poradnika Bibliotekarza”

IV 95. DAMPS K .... ; Biblioteki w naszym regio­ Pozaprogramowe zajęcia biblioteczne nie. Zob. poz. 2, s. 42-43 105. CZARNECKA Helena: Ekslibris... znak 96. DAMPS K. ... : Rola biblioteki w społe­ własnościowy bibliofila i zbiorów U Bibl. w Szk. czeństwie. Zob. poz. 2, s. 43-44 97. KAMIŃSKA Danuta: Chcę zostać czytel­ - 1995, nr 3, s. 17 106. DAMPS K .... : Jakie dokumenty gromadzi nikiem Pedagogicznej Biblioteki Wojewódzkiej nasza biblioteka. Zob. poz. 2, s. 38-39 w Słupsku. Zob. poz. 3, s. 29-30 107. GIEWARTOWSKA Danuta: Dlaczego na 98. MAKULEC Elżbieta: Pedagogiczna Bib­ karcie katalogowej umieszcza się nazwisko tłuma­ lioteka Wojewódzka, jej zbiory i warsztat infor­ cza? // Por. Bibl. - 1998, nr 3, s. 28-30 macyjny. Zob. poz. 3, s. 31-32 99. MARCISZEWSKA M.: Rola biblioteki Klasa VIII w społeczeństwie. Zob. poz. 5, s. 16-18 108. JANKOWSKA Beata: Poznajemy nowe 100. Sieć bibliotek publicznych w Legnicy. Zob. czasopismo dla dzieci pt. „Plac Słoneczny 4” // poz. 7, s. 117-122 Bibl. Bydg. - 1997, nr 1, s. 35-39 101. WALACHNIEWICZ-JASIŃSKA Irena: Klasa IV, V Rodzaje dokumentów gromadzonych w biblio­ 109. NIEDZIELA Stanisława: Dzieje polskiego tece. // Kwart. Met. — 1996, nr 2, s. 52-54 komiksu U Kwart. Met. - 1997, nr 3, s. 45-48 110. WALACHNIEWICZ-JASIŃSKA Irena: Zawody związane z książką// Kwart. Met. - 1996, Dzieje książki nr 4, s. 42-47 Klasa II-IV 102. KACZMARZYK Barbara: Historia książki 111. WÓJCICKA E.: Z życia książki : droga // Kwart. Met. - 1995, nr 1, s. 58-60 książki od pisarza do czytelnika. Zob. poz. 11, 103. MACIEJEK Alicja: Jak powstał alfabet // s. 19-21 Bibl. w Szk. - 1997, nr 4, s. 5-7; I książki m ają swoją 112. ZARZYCKA Aleksandra: Samodzielnie re­ historię. Tamże, s. 8-11. Zob. poz. 4 dagujemy „Gońca Rumskiego” // Por. Bibl. -1998, 104. MILLER M.: Dzieje książki. Zob. poz. 8, nr 5, s. 25-26 s. 3-4 Klasa VII

Cz. 2. PRZEDMIOTOWE LEKCJE BIBLIOTECZNE

Zajęcia biblioteczne, zwane czasami niezbyt logicznie tematycznymi lekcjami bibliotecznymi, są jedną z ważniejszych form edukacji czytelniczej i informacyjnej. Reforma edukacji narodowej, w tym zwłaszcza programów nauczania nakłada na nauczycieli wszystkich przedmiotów i bloków przedmiotowych obowiązek realizacji edukacji czytelniczej i medialnej jako międzyprzedmiotowej ścieżki edukacyjnej. Warto więc, by bibliotekarze upowszechniali jej ideę i formy jej realizacji ‘ wśród nauczycieli swoich szkół. Inicjatywa przedmiotowych lekcji bibliotecznych wyszła początkowo głównie ze środowisk bibliotekarzy bibliotek publicznych. Gdy okrzepł zawód etatowego bibliotekarza szkolnego, scenariusze zaczęli pub­ likować bibliotekarze wywodzący się z szeregów nauczycieli różnych specjalności. Mniej liczne są natomiast konspekty autorstwa nauczycieli nie będących bibliotekarzami. Większość interesujących nas scenariuszy jest publikowana w czasopismach bibliotekarskich. Może to nasuwać mylne przypuszczenie, że to bibliotekarze powinni prowadzić te lekcje. Nikt nie jest bardziej powołany do prowadzenia przedmiotowych zajęć bibliotecznych niż specjaliści z danego przedmiotu. Owszem, bibliotekarze powinni im w tym pomagać, a nawet - jeśli mają odpowiednie przygotowanie rzeczowe - poprowadzić przykładową lekcję, hospitowaną przez grono pedagogiczne. Zachęcamy zatem nauczycieli do organizowania w bibliotece szkolnej, publicznej lub pedagogicznej - zajęć, podczas któiych uczniowie samodzielnie zdobywają wiadomości na dany temat, wykorzystując katalogi, kartoteki, bibliografie i inne wydawnictwa informacyjne w poszukiwaniu materiałów, a następnie zapoznają się z odpowiednimi tekstami i innymi dokumentami, wynotowują zwięzłe informacje i referują je w określonym porządku, a pozostali uczniowie notują całość wiadomości odnoszących się do tematu lekcji lub problemu do rozwiązania.

' Por. J. Andrzejewska: Bibliotekarstwo szkolne. Teoria i praktyka. Warszawa 1996. T. 2 s. 70-77: Tejże: Formy pracy nauczycieli nad realizacją edukacji samokształceniowej. „Nowe w Szkole” 1997/98 n r9 s. 13-15, nr 10 s. 22-23, 1998/99 nr 2 s. 12-15.

»Poradnik Bibliotekarza” - źródłem wiedzy i inspiracji

V Publikacje zawierające zbiory konspektów Ekologia. Ochrona środowiska lekcji bibliotecznych 17. BRUDŁO Elżbieta: Czasopismo „Aura” 1. Ekologia w pracy dydaktyczno-wychowaw­ źródłem wiedzy ekologicznej // Por. Bibl. - 1995, czej nauczyciela : zeszyt metodyczny / pod red. nr 7-8, s. 49-50 K. Dzikowskiej. - Leszno, 1996 18. BUCHCIC Elżbieta: Ekologia - temat na 2. Materiały metodyczne do pracy z dziećmi dziś // Bibl. w Szt. - 1995, nr 1-2, s. 35-36 / zebr, i oprać. È. Rychlicka. - Legnica, 1995 Klasa IV - korzystanie z encyklopedii 19. GOŁEMBKA Lucyna: Jakie wiadomości na temat KLASY I-III ochrony przyrody znajdziemy w naszej bibliotece szkol­ nej? Zob. poz. 1, s. 85-86 3. BEDNARZ Józefa: Wokół jesiennego liścia Klasa V // Bibł. w SA . - 1996, nr 9, s. 26-27 20. HENDZEL Halina, HYLA Elżbieta: Szuka­ Klasa I my wiadomości o ekologii i ochronie środowiska 4. BIRECKA Mariola: W krainie Pocahontas // w wydawnictwach informacji bezpośredniej. Zob. Bibl. w SA . - 1997, nr 9, s. 25-27 poz. 1, s. 88-89 Klasa II, III Klasa VII 5. BISEWSKA Ewa: Spotkanie w Dolinie Mu- 21. STANISŁAWSKA Iwona: Wyszukiwanie minków // Por. BiW. - 1994, nr 6, s. 14-15 Klasa III materiałów na temat : ochrona środowiska - wód 6. DARUK Anna, POPÓW Małgorzata: Godzi­ U Bibl. w SA . - 1997, nr 9, s. 3 Starsze klasy na radości z Janem Brzechwą// Bibl. w Szk. -1997, nr 4, s. 17 22. WALKOWIAK Beata: Poszukiwanie mate­ Klasa II riałów o ochronie przyrody. Zob. poz. 1, s. 82-83 ~1. Hans Christian Andersen - największy Klasa IV bajkopisarz świata. Zob. poz. 2, s. 83-88 23. WARZYCHA Elżbieta: Poszukiwanie mate­ 8. Jan Brzechwa - poeta dziecięcej radości. riałów w zbiorach bibliotecznych na określony Zob. poz. 2, s. 65-70 temat : tworzenie zestawień tematycznych // W: 9. JANECZKO-WITKOWSKA Krystyna: Ze­ Spotkania z książką / Jadwiga Nowakowska, Elż­ gar // Por. Bibl. - 1997, nr 10, s. 31-32 bieta Warzycha. - Sieradz, 1995. - s. 80-82 Klasa U Ochrona przyrody i naturalnego środowiska człowieka 10. Kuferek braci Grimm. Zob. poz. 2. s. 77-81 24. WAWRZYNIAK-WRZESIŃSKA Jolanta: 11. MARKIEWICZ Zofia: „Ziemia planetą wie­ Poszukiwanie materiałów o ochronie przyrody // cznie zieloną” // Por. Bibl. -- 1995, nr 9, s. 38-39 Bibl. w SA . -1995, nr 1-2, s. 36-37. Toż: zob. poz. 1, Klasa I s. 90-92 12. SOŁTYS Renata: Poznajemy naszą biblio­ Klasa VIII tekę // Bibl. w SA . — 1996, nr 10, s. 6 25. WOJTKOWIAK Kazimiera: Chemiczne za­ Język polski - klasa I nieczyszczenia żywności : wyszukiwanie infor­ 13. Tuwim - Tralaluwim. Zob. poz. 2. s. 71-75 macji w źródłach. Zob. poz. 1, s. 87-88 14. ZWOLIŃSKA Wanda: Różne sposoby Klasa vu utrwalania tekstu na podstawie wierszy Juliana Tuwima // Bibl. w SA. - 1994, nr 10, s. 2 26. WRÓBLOWA Dorota: O czym młody eko­ log wiedzieć powinien : wyszukiwanie i dobór KLASY IV-Vni informacji na określony temat. Zob. poz. 1, s. 83-85 Biologia Klasa V 27. ZOLTEK Zdzisława: Jak my sami możemy 15. MILLER Magda: Wyszukiwanie informacji chronić naszą planetę // Por. Bibl. - 1996, nr 7-8, na określony temat : (las i jego mieszkańcy) // Bibl. s. 53-55 w SA . — 1996, nr 9, s. 4-5 Klasa VII, VIII szkoły specjalnej Chemia 28. ŻURAWSKA Bożena: Ochrona roślin : po­ szukiwanie materiałów w kartotece zagadnienio- 16. GRANOSIK Jadwiga: Maria Skłodowska- wej // W: Materiały metodyczne dla nauczycieli Curie : dwukrotna laureatka Nobla // Por. Bibl. bibliotekarzy szkolnych / oprać. H. Klimza, - 1995, nr 4, s. 30-31 Z. Libertowska. - Częstochowa, 1995. - s. 74-76 Klasa VII, VIII Klasa VI

Materiały do pracy z czytelnikiem tylko w „Poradniku Bibliotekarza'

VI Geografia 42. KIDA Jan: Ćwiczenia leksykograficzne i le­ ksykalne z wykorzystaniem „Słownika poprawnej 29. KLEMBA Dorota: Poznajemy Ziemię Go­ polszczyzny PWN” // Bibl. w Szk. - 1994, nr 9, rzowską// Por. Bibl. - 1996, nr 5, s. 33-35 s. 25-26 30. NIEMIRSKA Wioletta: Poznajemy wojewó­ Klasa VIII dztwo olsztyńskie // Bibl. Olszt. - 1997, nr 1-2, 43. KIDA Jan: Korzystamy ze słownika wyra­ s. 59-62 zów obcych // Bibl. w Szk. - 1994, nr 4, s. 27 Starsze klasy Klasa VII 31. POKORSKA Jolanta: Chorzów - moje mias­ to ; lekcja regionalna w bibliotece pedagogicznej U 44. KIDA Jan: Korzystam z różnych źródeł Por. Bibl. - 1995, nr 7-8, s. 51-54 informacji // Bibl. w Szk. - 1995, nr 9, s. 26-27 Klasy VU, VIII Klasa VUI 32. RUSIŃSKA-GIERTYCH Halina, SMO- Słowniki językowe i rzeczowe 45. KIDA Jan: Poznajemy „Słownik poprawnej CZYK Danuta: Korespondenci TV informują : le­ polszczyzny PWN” // Bibl. w Szk. - 1994, nr 9, kcja geografii w klasie VII // BM. w Szk. - 1997, s. 24-25 nr 9, s. 1 Klasa VU1 Temat: kraje Europy Zachodniej 46. KIDA Jan: Poznajemy słownik wyrazów Godziny wychowawcze obcych H Bibl. w Szk. - 1994, nr 4, s. 26 Klasa V 33. OLEK Urszula: Konspekt zajęć czytelni­ czych w oparciu o opowiadanie Małgorzaty Mu­ 47. KIDA Jan: Synteza wiedzy o Stefanie Że­ sierowicz // Wychowawca. - 1996, nr 10, s. 22-23 romskim z wykorzystaniem słowników // Bibl. w Szk. - 1995, nr 9, s. 27 Historia Klasa VIII 34. BIELA Alicja: Jan Matejko - wybitny pol­ 48. KIDA Jan: Wykorzystanie „Słownika po­ ski malarz (1838-1893) // W: Formy pracy biblio­ prawnej polszczyzny PWN” w opracowaniu tema­ tek szkolnych / wybór i oprać. M. Pietryka, E. tu : skrótowce, ich odmiana i składnia // BiU. Pliszka. Zesz. 2 : Szkoły podstawowe. - Słupsk, w Szk. - 1994, nr 9, s. 25 1995. - s. 37-41 Klasa VII 35. IWANIEC Renata: Tadeusz Kościuszko : 49. KIDA Jan: Wykorzystujemy różne Równiki dzieje życia i czynów // Bibl. w Szk. - 1994, nr 2, na lekcjach // Bibl. w Szk. - 1995, nr 9, s. 25-26 s. 40 Klasa VIII Klasy VI, VII 50. KIDA Jan: Wzbogacamy nasze słownictwo 36. KRÓL Bożena: Emilia Sczaniecka : 1804- za pomocą słownika wyrazów obcych // BiU. w Szk. 1896 // Por. Bibliogr.-Met. - 1996, nr 2, s. 47-50 - 1994, nr 4, s. 27 Klasy Vn, VIU Klasa VI 37. KRÓL Bożena: .Jeszcze Polska nie z ^ ę ła ” : 51. KIDA Jan: Znaczenie słownika wyrazów 200 rocznica powstania hymnu narodowego // Por. bliskoznacznych w bogaceniu języka uczniów // Bibliogr.-Met. - 1991, nr 2, s. 40-42 Bibl. w Szk. - 1994, nr 2, s. 36-39 Klasy vn , v n i Klasy V-VII1 38. KUŚ Urszula: Odzyskanie niepodległości 52. KIDA Jan: Znaczenie słownika frazeologi­ przez Polskę : wyszukiwanie informacji i sporzą­ cznego w kształceniu językowym uczniów szkoły dzanie notatek // Por. Bibl. - 1994, nr 10, s. 19 podstawowej i średniej // Bibl. w Szk. - 1994, nr 6, 39. MOSLERKOWALCZYK Ewa: Generał s. 21-25 Władysław Sikorski : opracowanie zestawienia Klasy VII, VUI tematycznego // Por. Bibl. - 1994, nr 6, s. 30-32 53. KUNCEWICZ-DYGAŁA Danuta: Ta, co nie 40. SĄSIADOWICZ Maria: Poznajemy historię umarła... - we wspomnieniu, melodii, słowie U i zabytki Tamowa // Biul. Inf.-Instr. Woj. Bibl. BiU. w Szk. - 1991, nr 9, s. 6 Krak. - 1995, nr 2, s. 85-88 Klasa VIII Klasa VIII 54. KUNCEWICZ-DYGAŁA Danuta: Zapra­ Język polski szamy do SopUcowa H Bibl. w 5zJt. - 1998, nr 9, s. 20-21 41. GIEMZA-ŻURAWSKA Maria: Henryk Klasa VIII Sienkiewicz : 1846-1916 // Por. Bibliogr.-Met. 55. LEWANDOWSKA Barbara: Wędrówka śla­ - 1996, nr 4, s. 47-51 dami Stasia i Nel // Bibl. w Szk. - 199S, w 6, s. 6-7 Klasa VUI Klasy V-VI (z wykorzystaniem technik dramowych)

.Poradnik” - pomoże Ci w każdej sytuacji!

vn 56. MILLER Magda; Słownikowe repetytorium 66. WÓJCICKA Elżbieta: Korzystanie z wyda­ // Bibl. w Szk. - 1996, nr 9, s. 2-3 wnictw informacji bezpośredniej // Bibl. w Szb. Elementy dramy - 1997, nr 4, s. 20-22 57. MOSLER-KOWALCZYK Ewa: Julian Tu­ Klasa VII wim - setna rocznica urodzin poety : gromadzenie materiałów H Por. Bibl. - 1994, nr 9, s. 29-30 Matematyka 58. MOSLER-KOWALCZYK Ewa: Poszukuje­ my materiałów na temat życia i twórczości Jana 67. BUŁKA Zofia: Wielcy matematycy H Bibl. Parandowskiego // Bibl. w Szk. - 1996, nr 2, s. 11 w Szk. - 1998, nr 6, s. 21 Klasy VII, VIII Klasy VI-Vin 59. NOCOŃ Halina: Z Sienkiewiczem w prze­ szłość // Bibl. w Szli. - 1997, nr 9, s. 4-5 Plastyka Klasa VII 60. PISKULAK Roman: „Świat wokół nas” : 68. GIEWARTOWSKA Danuta: Czyje ilustra­ układamy ilustrowany słownik ortograficzny // cje do baśni „O krasnoludkach i sierotce Marysi” Por. Bibl. - 1996, nr 3, s. 29-30 wybieram i dlaczego? // Bibl. w Szk. - 1995, nr 9, 61. SZELIGA Maria; Selma Lagerlof : 140 s. 16 rocznica urodzin pisarki // Bibl. Zamoj. - 1998, 69. RADZISZEWSKA Zofia: Współpraca nau­ nr 1, s. 49-51 czycieli bibliotekarzy z nauczycielami plastyki Klasy IV, V i techniki : cykl zajęć „Ekslibris biblioteki w mojej 62. SZMELTER-WOŹNIAK Teresa: Bal u Ze­ szkole” //BiW. w Szk. -1995, nr 3, s. 16-18. Zob. też usa // Bibl. w SzJt. - 1997, nr 9, s, 8-9 poz. 34, 60 Klasa V: Mity 63. WALCZAK Beata; Poszukujemy materia­ Technika łów na temat życia i twórczości Adama Mic­ kiewicza // Bibl. w Szb. - 1998, nr 9, s. 22-24. Toż: 70. WAWRECZKO Andrzej: Naprawa książek Por. Bibl. - 1998, nr 11, s. 28-30 // BU)l. w Szk. - 1997, nr 10, s. 5-7. Zob. też poz. 69 Klasa Vin 64. WOJCIECHOWSKA Danuta: Henryk Sien­ Wiedza o społeczeństwie kiewicz // Bibl. w Szb. - 1996, nr 6, s. 21 65. WÓJCICKA Elżbieta: Jesteśmy twórcami : 71. MARKIEWICZ Zofia: OdkryjnowąEuropę piszemy i wydajemy baśnie U Bibl. tv Szk. - 1998, // Bibl. w Szk - 1995, nr 5, s. 10-11 nr 5, s. 22-24 Klasa VIII: Wspólnota Europejska

CZY JUZ MASZ naszą najnowszą publikację z serii: Propozycje i Materiały pt. CO NAM ZOSTAŁO Z TYCH LAT 80-lecie „Bibliotekarza” 50-lecie „Poradnika Bibliotekarza”

Niewiele mamy publikacji o naszym czasopiśmiennictwie. Jeśli chcesz poznać historię biblio­ tekarskiego piśmiennictwa, odbiór społeczny naszych czasopism a także dowiedzieć się trochę o „kuchni” redakcyjnej to kup tę książkę. Cena tylko 12 zł Do nabycia: w Dziale Promocji i Kolportażu SBP 02-086 Warszawa al. Niepodległości 213, zamówienia telefoniczne pod nr (0-22) 608-28-26, fax: (0-22) 608-28-23 i w Wydawnictwie SBP 00-335 Warszawa ul. Konopczyńskiego 5/7 - wyłącznie sprzedaż odręczna.

Z „Poradnikiem Bibliotekarza” - zawsze i wszędzie vni P o ra d n ik BIBLIOTEKARZA nr 7-8 (604-605), 2000

W NUMERZE

Od redaktora 2 PROBLEMY • DOŚWIADCZENIA • OPINIE Marcin Drzewiecki 3 Książka i inne formy przekazu treści w środowisku edukacyj­ nym Robert C. Miller 6 Biblioteki publiczne i szkolne w Stanach Zjednoczonych. Cz. 2. Biblioteki szkolne Eugenia Śmielska 11 Państwowe Pomaturalne Studium Kształcenia Animatorów Kul­ tury i Bibliotekarzy we Wrocławiu Elżbieta Gromadzka 15 Komputeryzacja bibliotek szkolnych RELACJE Władysław Michnal 16 Dalajlama w Książnicy Pomorskiej w Szczecinie Bogumił Woźniakowski 18 Łódzcy bibliotekarze zmierzają do Unii Małgorzata Kisilowska 19 Forum informacji naukowej w CBW Ewa Czerniak 20 Jubileusz Biblioteki Pedagogicznej w Pruszkowie KSIĄŻKA Świat książki dziecięcej Helena Gutowska 21 Bibliotekarskie pasje Marii Kownackiej Salon Pisarzy Małgorzata Kisilowska 23 Poezja humoru i zadumy RECENZJE 24 Książki, które pomogą w pracy, które warto przeczytać! (oprać. J. Chruścińska) Kalejdoskop Bogdan Klukowski 25 45 Targi Książki w Warszawie BIBLIOTEKA • ŚRODOWISKO Urszula Kuś 26 Wakacje z biblioteką Izabela Nagórska 27 Koło Przyjaciół 7 RBP w dzielnicy Łódź-Górna Maria Majewska 28 Wirtualna podróż do Krakowa WARSZTATY CZYTELNICZE 31 Kraków rok 2000. Europejska Stolica Kultury Joanna Paszek, 33 A jednak człowiek! Montaż poetycki poświęcony twórczości Krystyna Paszek Jana Pawia U Ewa Dolata-Makuch 35 — życie i twórczość. Scenariusz wystawy Internet w bibliotece Seweryn Dobrzelewski 38 Wyszukiwarńe plików w anonimowych FTP Z żałobnej karty Anna Mokrzycka 41 Danuta Orłowska (1928-1999) Prawo biblioteczne Krystyna Kuźmińska 42 Kwalifikacje zawodowe bibliotekarzy Czytelnicy piszą 43 Sprawozdanie z „Chotomalii” 44 MBP w Brodnicy nagrodzona medalem „Bibliotheca Magna Perennisque” INFORMACJE • KOMUNIKATY < DONIESIENIA 44 Dodatek Jadwiga Andrzejewska Edukacja czytelnicza i medialna w szkole podstawowej

Spisy treści „Poradnika Bibliotekarza” dostępne w Internecie pod adresem http://www.oss.wroc.pl/biuletyn/cza- sopisnia/czas2.html „Elektroniczny Biuletyn Informacyjny Bibliotekarzy” Od Redaktora

Wreszcie mamy wakacje - czas długo oczekiwanego odpoczynku od pracy na łonie przyrody, nabierania sił przed wzmożonym wysiłkiemJesiennym, przed rozpoczęciem roku szkolnego i akademickiego. Z tego też powodu chciałam. aby numer 718 miał charakter typowo wakacyjny, czyli treściowo różnorodny, lekki iprzyjemny. Nie w pełni ten szlachetny zamiar mi się udał. W trakcie prac nad komponowaniem numeru okazało się, iż zgromadzone materiały mają charakter edukacyjny i bibUotekarsko-szkolny. Pomyślałam wówczas, że wszystko co piękne szybko mija i wkrótce przed nami wrzesień - miesiąc rozpoczęcia nauki. W tej sytuagi prezentowana Państwu w tym numerze „Poradnika” problematykaJest trochę wrześniowa, ale Jednocześnie Jak najbardziej aktualna. W dziale ‘Problemy. Doświadczenia. Opinie« proponuję Państwu lekturę cyklu artykułów tematycznie związanych z edukacją i bibliotekami szkolnymi. Artykuł prof. dr. hab. Marcina Drzewieckiego (uwaga: wysokie miejsce autora w naszym zeszłorocznym sondażu] po­ święcony jest nowatorstwu w edukacji, czyli zastosowaniu mediów. Porządkuje naszą wiedzę nt. multimediów i określa ich miejsce w kontekście tradycyjnego przekazu. JakimJest książka. Autor konstatuje, że obecna edukacja ma Już charakter „wiązany" i osoba studiiyąca korzysta obok książki również z wydawnictw elektronicznych, Internetu, Word Wide Web (WWW). Nadal pozostanie Jednak głęboko związana z drukiem (tekstem), a rewolucja multimedialna tylkoJą wzbogaci ToJest właściwy kierunek przemian edukacyj­ nych, pomimo trudności z komputeryzacją szkół iplacówek oświatowych. Kolejna praca prof. Roberta C. Millera z USA dotyczy rozważań nt. sytuacji amerykańskich bibliotek szkolnych. Okazuje się, że wiele problemów mamy wspólnych, zwłaszcza w zakresie łączenia tych placówek z bibliotekami publicznymi Łączyć czy nie łączyć różnego typu placówki bibliotecz­ ne - to są dylematy Jakby przeniesione z naszych warunków. Autor spojrzał na biblioteki szkolne i publiczne nie od strony pięknych fasad i nowoczesnego wyposażenia (jak czyni wielu naszych polskich autorów), ale od problemów, z którymi owe placówki się zmagcgą. Kolejne artykuły to Jubileuszowe wspomnienie o dziejach „Sorbony wrocławskiej”, czyli Państwowego Pomaturalnego Studium Kształcenia Animatorów Kultury i Bibliotekarzy, obchodzącego we wrześniu br. 40 lat (serdeczne gratulacje od „Poradnika Bibliotekarza”) oraz dywagacje metodyczne nt komputeryzacji bibliotek szkolnych. W dziale «Relacje« warto przeczytać informacje nt. wizyty Daląjlamy - przedstawiciela narodu tybetańskiego w Książnicy Pomorskiej w Szczecinie. Możemy być dumni, że Dalajlama-największy autorytet buddyjski-odwiedził w czasie napiętego pobytu w Polsce bibliotekę i zainteresował się koncepcją zorganizowania w niej centrum światów^ literatury buddyjski^. Polecam również rekomendowaną w numerze 6 relację z Forum informacji naukowej w Centralny Bibliotece Wojskowej pióra M. KisilowskieJ. Sądzę, że czytelnicy „Poradnika” z przyjemnością przeczytąją artykuł Marii Gutowskiej o bibliotekarskich pasjach Marii Kownackiej (wielu znakomitych literatów wywodzi swoje życiowe korzenie z bibliotekarstwa), a także felieton B. Klukowskiego o 45 Targach Książki w Warszawie (wciąż Jeszcze żywych w naszej pamięci). Nieco obszerniejsze niż zazwyczaj są działy: ‘Biblioteka. Środowisko« i ‘Warsztaty Czytelnicze«. Tu właśnie znajdzie czytelnik ową różnorodność tematyczną i akcenty wakacyjne („Wakacje z biblioteką” UrszuliKuś, „Wirtual­ na podróż do Krakowa” Marii Majewskiej) i aktualne (montaż poetycki poświęcony Janowi Pawłowi II oraz scenariusz wystawy o życiu i twórczości Andrzeja Wajdy, konkurs o Krakowie-stolicy europejskiej Roku2000). Podstawowe teksty wzbogacone sątradycyjnie stałymi cyklami i rubrykami' Prawo biblioteczne. Internet w Bibliotece, Czytelnicy piszą itp. W środku numeru niespodzianka w postaci dodatku bezpłatnego do czasopisma- „Edukacja czytełnicza i medialna w szkole podstawowy” Jadwigi Andrzejewskiej, czyli zestawienie bibliograficzne konspektów lekcji bibliotecznych, realizowanych w szkole podstawowej. Życzę udanej lektury podczas gorącego lata i wspaniałych wakacji! Do zobaczenia we wrześniu JADWIGA CHRUŚCIŃSKA

PS. Dziękujemy pięknie za listy, w których dostrzegacie Państwo nasze starania o podniesienie poziomu aktualności materiałów drukowanych w „Poradniku”. Te słowa podnoszą nas na duchu i zachęcają do dalszego wysiłku redakcyjnego nad ulepszaniem tego najbardziej popularnego w środowisku bibliotekarskim periodyku.

Redakcja PROBLEMY • DOŚWIADCZENIA • OPINIE

Książka i inne formy przekazu treści w środowisku edukacyjnym

poczekać, aż dostanie specjalną folię, którą MARCIN DRZEWIECKI właśnie wysłano mu z Niemiec. Adiunkt był zdziwiony moim zdziwieniem, gdyż zawsze uważałem, że do przeprowadzenia ciekawych Współczesne środowisko edukacyjne (nau­ zajęć trzeba mieć przede wszystkim... osobo­ czyciele, uczniowie, studenci, administracja wość, a potem folię. oświatowa, zarządzający nauką, bibliotekarze, Chciałbym więc teraz uporządkować chro­ pracownicy informacji, a także ośrodki i in­ nologię myśli nowatorskiej w edukacji. Ogra­ stytucje współpracujące z oświatą, nauką, kul­ niczę się tylko do mijającego stulecia, w któ­ turą, ze środkami społecznego przekazu włącz­ rym wyodrębnię (stosując uproszczenie) dwa nie) jest uczestnikiem nowej epoki techno­ okresy: logicznej - epoki multimediów. 1. Okres „audiowizualny” do lat 60-70. Wokół problematyki multimediów zauwa­ naszego stulecia. żyć można dużo chaosu i zamieszania; poja­ 2. Okres ,J;omputerowo-multi medialny” od wiają się także poglądy ekstremalne głoszące, łat siedemdziesiątych do chwili obecnej. że XXI w. zakończy epokę książki (druku). W podziale tym dużo jest uproszczeń, ale „Galaktyka Gutenberga” ' ma przejść bezpo­ oddaje on charakter zmian szkoły XX w. wrotnie do historii. Zamiast tradycyjnych noś­ Edukacja okresu pierwszego poddawana by­ ników informacji (druku) życiem społecznym ła ciągłym zabiegom modernizacyjnym. Histo­ (a więc i edukacją) zawładną komputery, hiper­ ria myśli pedagogicznej zarejestrowała takie teksty, a zamiast czytać będziemy „nawigo­ działania nowatorskie (na owe czasy) jak „plan wać” po światowej bibliotece (oczywiście wir­ daltoński”, pedagogikę C. Freineta, teorię „ma- tualnej) obejmującej całość dorobku ludzkości. ksymalizmu pedagogicznego”, nauczanie pro­ Uporządkujmy ten zgiełk, albowiem często blemowe, programowane, generatywne i wiele autorzy tych prognoz epatują faktami z życia innych działań. i organizacji bankowości, biznesu czy organi­ Okres ten charakteryzował się dążeniem do zacji produkcji w najbogatszych krajach świa­ wzbogacenia procesu dydaktycznego o nowe ta, nie znając niestety specyfiki szkoły, nau­ (głównie techniczne) środki nauczania, które czania, nie orientując się w psychologicznych miały minimalizować werbalizm w nauczaniu podstawach dydaktyki dzieci, młodzieży szkol­ (a teraz się twierdzi, że dzieci nie umieją nej i studenckiej. Kartą nieznaną „młodych mówić), wzbogacać proces dydaktyczny, wal­ wilków” medialnych jest historia nauczania czyć z tablicą i kredą jako wyznacznikami oraz tak bardzo z nią związana historia myśli upadającej szkoły (ciekawe jest, że jak się technicznej. prześledzi historię pedagogiki, to upadek szko­ Nowatorstwo w pedagogice nie zaczęło się ły jako instytucji przewidywano już w epoce przecież od wynalazku komputera, a komputer starożytnej). nie jest jedynym wyznacznikiem nowoczes­ Teoria np. maksymalizmu pedagogicznego nego nauczania o czym, według mnie, warto jest przykładem skrajnego traktowania środ­ pamiętać i wiedzieć, zwłaszcza wtedy, gdy ków technicznych (głównie audiowizualnych) uważamy, że siermiężność szkoły, w której jako panaceum na wszelkie niedostatki dydak­ pracujemy zupełnie nas przygniata. Kiedy za­ tyki. Życie codzienne szkoły, praktyka pedago­ pytałem adiunkta Uniwersytetu Warszawskie­ giczna zweryfikowały poglądy „maksymalis­ go dlaczego nie chce poprowadzić pewnych interesujących zajęć odpowiedzi^ mi, że musi tów”. Przy pełnej akceptacji audiowizji i jej dużego znaczenia dla procesu nauczania

* J. Skrzypczak: Edukacyjne funkcje mediów vv perspek­ - środki audiowizualne istnieją nie zamiast tywie metodologicznej. W : Media a edukacja. Red. nauk. W. tekstu, podręcznika, książki, ale obok. Ka­ Strykowski. Poznań 1997 s. 71. mera wideo, nagrania CD, film etc. wspo­ magają podręcznik, tekst literacki, popularno­ W historii pedagogiki, przedłużeniem okresu naukowy, encyklopedię, słownik, atlas, czyli te audiowizualnego, o którym wspominałem po­ dokumenty, które bibliologia określa jako gra­ przednio. Slajdy, płyty, taśmy, filmy, prze­ ficzne. zrocza - typowe pomoce audiowizualne były Okres multimedialny w edukacji rozpoczął słabo ze sobą powiązane (nie można mówić się w latach 70. na Zachodzie i kilka lat później o systemie pomocy audiowizualnych), proces w Polsce. Trwa on do chwili obecnej, a jeśli nauczania realizowany przy ich pomocy cha­ wierzyć strategom marketingu z przemysłu rakteryzował się małą efektywnością i z reguły elektronicznego, to lata 10. nowego stulecia nie zadowalał uczniów ani nauczycieli. będą także latami multimediów. Charakteryzu­ Multimedia zastosowane w edukacji pozwa­ jąc ten okres - na początku należy założyć, że lają na interakcję. Dzięki nim programy dydak­ rozumiemy o czym mówimy. Czyli, co to są tyczne stwarzają użytkownikowi możliwość multimedia? Zbyt wielu ludzi nadaje temu oddziaływania na przebieg ich realizacji. Pro­ pojęciu różne znaczenia. Nalepkę „multime­ gram reaguje odmiennie w zależności od wpro­ dia” przykleja się do karty dźwiękowej kom­ wadzanych danych, przystosowując się każdo­ putera, do baz danych, które administrują razowo do potrzeb użytkownika (np. interak­ kilkoma obrazami, a znane amerykańskie cza­ cyjne gry komputerowe). sopismo komputerowe „Byte” pisało: ,Jeżeli Wróćmy do problemu książki i innych me­ Państwo nie wiecie czym są multimedia to się diów w edukacji. Mottem epoki multimedial­ tego dowiecie gdy je zobaczycie lub usłyszy­ nej jest hasło , Jeden obraz mówi więcej niż cie” \ Brytyjski magazyn „Multimedia” przy- 1000 słów”. Z pewnością komputery nowego znaje, że każdy pod tym pojęciem widzi co stulecia będą różnić się od swoich poprzed­ innego i ten termin może oznaczać wszystko ników tym, że otworzą całkiem nowe możliwo­ albo nic ści w zakresie przetwarzania obrazów nieru­ Biorąc za podstawę przetłumaczoną na ję­ zyk polski pracę B. Steinbrinka Multimedia* *, chomych i ruchomych. Pomimo tego komuni­ która wchodzi już do kanonu lektur infor­ kacja poprzez obraz nie zastąpi komunikacji matycznych przyj mierny, że pod pojęciem poprzez mowę. Mowa ludzka jest rozwiniętym ,jnultimedia” rozumie się trzy dziedziny ak­ na przestrzeni tysiącleci, bardzo złożonym tywności związane z utrzymaniem i przekazy­ systemem komunikacji i wprowadzenie multi­ waniem informacji: mediów nie spowoduje regresu tego systemu. 1. Techniki wydawnicze. To system komunikacji poprzez mowę jest 2. Elektronikę komercyjną, obejmującą wzbogacony animacją komputerową, wizuali­ produkcję aparatury (hardware). zacją modeli i obrazów, a nie odwrotnie. 3. Zastosowania komputerowe (software). Poprawne więc będzie stwierdzenie, że in­ Dzięki wysokiej technologii elektronicznej tegracja multimediów może ułatwić symu- dziedziny te, dotychczas nieskoordynowane, łację procesów komunikacji międzyludzkiej udało się połączyć w jedno medium służące i w istomy sposób ją wspomagać. Najefektyw­ wymianie informacji. niejszą formą takiej komunikacji jest i pozo­ Jest oczywiste, że multimedia to coś więcej stanie w przyszłości mowa ludzka. niż tylko obecność różnorodnych mediów. Komunikacja międzyludzka (interpersonal­ Bardziej znaczące, wręcz decydujące jest tu ich na) jest przedmiotem wykładanym w wielu wzajemne przenikanie się i interakcyjny do­ szkołach i uczełniach na Zachodzie. Progra­ stęp. Dlatego też można w literaturze przed­ mom multimedialnym wyznaczono w tej ko­ miotu spotkać, obok terminu „multimedia” munikacji wyraźnie rolę wspomagającą. Na wyrażenie równoważne, „integracja mediów”. międzynarodowej konferencji poświęconej Dla edukacji problem tkwi w tym, aby multimediom w 1992 r. w San Francisco jeden multimediów używano w konkretnych sytua­ z uczestników, chcąc zdystansować się do cjach dydaktycznych, aby skutecznie pomaga­ ogólnej euforii multimedialnej, wygłosił swój ły rozwiązywać problemy nauczania i wy­ referat w podkoszułce z napisem „Text”. Jed­ chowania. Okres multimedialny jest więc. nym z wniosków wspomnianej konferencji było stwierdzenie, że utrwalone od lat formy B. Steinbrink: Multimedia. U progu technologii XXI komunikacji międzyludzkiej przystosowują do wieku. Wrocław 1993 s. 17. ’ Tamże. siebie otoczenie z całym jego zapleczem tech­ * Tamże, s. 17-18. nicznym. Jak więc obecnie postrzegany jest w eduka­ tradycyjnymi i technologiami nowoczesnymi cji użytkownik, który korzysta z tradycyjnego przy zachowaniu równowagi i harmonii mię­ przekazu, jakim jest książka? dzy nimi. Korzystając ze zróżnicowanych noś­ Po pierwsze - jest nadal w większości, gdyż ników informacji - edukacja ewoluuje od książka jest podstawowym, trwałym, stosun­ kierunku linearnego do strukturalnego. kowo tanim narzędziem uczenia się i nau­ Dzięki narzędziom nowej generacji wszyst­ czania. Nie wymaga aparatury technicznej, jest kie kierunki aktywności informacyjnej uczą­ łatwa w użyciu, przenośna, podręczna, dostępna. cych się i nauczających znalazły się w zasięgu Po drugie - aktywni użytkownicy bibłiotek ręki każdego użytkownika komputera. Korzys­ (tych reałnych, a nie wirtuałnych) reałizują tający z WWW, mając do czynienia z otwartą swoje czytelnictwo w nieco odmiennej niż strukturą danych, określa swoje zainteresowa­ dawniej sytuacji, którą określę jako sytuację nia, drogą kolejnych wyborów porusza się po pewnego „przemieszczenia”. Oprócz bowiem literaturze. książki (druku) ludzie mają do dyspozycji Hipertekst łączy różne dokumenty w swoistą wydawnictwa elektroniczne. Internet i World strukturę wyposażoną w mechanizmy odsyła­ Wide Web (WWW), po których mogą dość jące czytelnika bezpośrednio do innych doku­ swobodnie nawigować (trudno w tym wypadku mentów czy ich fragmentów. Uczeń - student użyć terminu: czytelnictwo). A więc czytelnic­ może przebyć samodzielnie drogę od doku­ two jest wspomagane ową ,4iawigacją” po mentu źródłowego do cytowanego, omawiane­ źródłach, zasobach, bazach danych. Na sytua­ go czy krytykowanego. Taki proces pozwala cję „przemieszczenia” składa się ponadto fakt, spojrzeć na pewne uniwersum dokumentów, że zmianie ulega tylko przekaźnik (zdjęcie, zmienia się sposób widzenia świata, tempo film czy tzw. hipertekst), jednak istota przeka­ obiegu informacji, jej kształt. zów - czyli ich treść trafia do odbiorców nadal. Ze względu na duże znaczenie w dydaktyce Edukacja pozostanie zawsze jednak mocno tzw. hipertekstu chcialbym w dalszej części związana z tekstem, książką,^drukiem. Rewo­ rozważań poświęcić temu przekaźnikowi wię­ lucja multimedialna (tak jak poprzednio audio­ cej miejsca. wizualna) wzbogaciła naszą szkolę, dydaktykę Termin hipertekst (ang. hypertext) stworzył o nowe narzędzia komunikacji międzyludzkiej. w 1965 r. Teodor Nelson. Pojęcie hipertekstu Sądzę, że nadszedł już czas nowych przemy­ Nelsona związane jest z jego koncepcją śleń dla nauczycieli, bibliotekarzy, twórców wszechświatowej biblioteki Xanadu - nigdy programów nauczania, a także ośrodków aka­ nie zrealizowanego systemu hipertekstowego, demickich kształcących nauczycieli w zakresie obejmującego wszystkie dokumenty, uniwer- problematyki kształcenia umiejętności korzys­ sum literatury. Do czynienia z hipertekstem tania z informacji, a szerzej z przygotowania do mamy wtedy, gdy pewna liczba dokumentów życia edukacyjnego w dobie multimediów. zostaje ze sobą powiązana odsyłaczami, two­ Tzw. przysposobienie czytelniczo-informacyj- rząc strukturę. Tekst, dodatkowo wzbogacony ne (zwane często nauczaniem kultury czytel- o grafikę i elementy multimedialne, zatraca niczo-informacyjnej) realizowane w polskich linearny charakter. Nelson definiuje hipertekst szkołach w formie okazjonalnych lekcji biblio­ jako tekst „odczytywany niesekwencyjnie” tecznych zaczyna tracić sens. Lekcje te, nie Powstałą po połączeniu odsyłaczami struk­ powiązane z programem nauczania, a już na turę można penetrować począwszy od dowol­ pewno nie wynikające z metod i form nau­ nie wybranego elementu różnymi, wyznaczo­ czania poszczególnych przedmiotów w szkole, nymi przez odsyłacze szlakami. są manufakturą w dobie hipertekstu, WWW, Nie ma jasno określonego punktu począt­ Internetu. Zachodzi pilna konieczność prze­ kowego ani końcowego, nie jesteśmy skazani kształceń w tym zakresie. Nie neguję potrzeby na określony z góry porządek odczytywania, nauczania korzystania z informacji w szkole, otwarte są przed nami drogi samodzielnej ale sposób jego dotychczasowej realizacji. Nie penetracji. może być to cykl lekcji dotyczących katalo­ Hipertekst dla samodzielnej pracy ucznia gów, bibliografii, encyklopedii nie powiąza­ w szkole ma znaczenie podstawowe. Obecny nych z dydaktyką. Jeżeli warsztat informa­ proces dydaktyczny posiłkuje się nośnikami cyjny, techniki i metody wyszukiwania i prze­ ’ w. Wypych: Elektroniczne publikacje. Encyklopedie twarzania informacji będą towarzyszyły co­ przed wyzwaniem. „P. C. Kurier” 1996 nr 20 s. 52-58. dziennej rzeczywistości dydaktycznej, wte­ dy praca bibliotekarza w szkole nabierze tego I w zakresie kształcenia z podstaw informacji właściwego wymiaru. Pogadanka do uczniów zachodzi wspomniana wyżej sytuacja „prze­ o strukturze układu UKD i rodzajach opisu mieszczenia” - dotychczasowy model linearny bibliograficznego może być obecnie często informacji w szkole (potrzeby informacyjne postrzegana jako „zagospodarowywanie” cza­ + zdobycie informacji = satysfakcja) zostaje su wolnego ucznia i bibliotekarza. zastąpiony modelem strukturalnym (potrzeby Zastanówmy się czym jest tzw. kultura informacyjne + zdobycie informacji = nowe informacyjna we współczesnej szkole? Czym potrzeby informacyjne), któremu sprzyja swo­ jest informacja w szkole? Nie jest to na pewno bodna nawigacja po zasobach bibliotecznych ani przedmiot, ani blok, ani tzw. „ścieżka” i informacyjnych. (modne dzisiaj określenie). Już od wielu lat na Sytuacja swobodnej nawigacji po różnego różnego typu międzynarodowych konferen­ typu źródłach niestety nie jest rzeczywistością cjach (IFLA, lASL, FID, UNESCO) ® podkreś­ polskiej szkoły kończącego się stulecia. Ten la się, że proces informacyjny w szkole jest fakt winien obligować do szybkich zmian. bardziej procesem poznania (w sensie filozoficz­ Coraz więcej szkół ma komputer, dostęp do nym) i aktywności intelektualnej niż przysposo­ Internetu, do multimediów. Zanim nastanie bienia manualno-pamięciowego. To stwierdze­ powszechne zaspokojenie, programy kształce­ nie, w nowym wieku, wieku szkoły z dostępem nia muszą wyprzedzać rzeczywistość. do zasobów wirtualnych, szkoły wykorzystującej Trudniej jednak jest zmienić mentalność niż multimedia nabiera szczególnego znaczenia. uzyskać dla szkoły dostęp do Internetu.

Marcin Drzewiecki: Biblioteki szkolne i pedagogiczne i Prof, dr hab. Marcin Drzewiecki jest dyrektorem In­ W Polsce. Warszawa 1990 s. 43-50. Rola w procesie stytutu Informacji Naukowej i Studiów Bibliologicz- dydaktycznym i miejsce w krajowej sieci biblioteczno- nych UW oraz Centrum Edukacji Bibliotekarskiej, -informacyjnej. Informacyjnej i Dokumentacyjnej w Warszawie

Świat bibliotek

Biblioteki publiczne i szkolne w Stanach Zjednoczonych Cz. 2. BIBLIOTEKI SZKOLNE

obsługujący kiłka szkół nie należy do ROBERT C. MILLER rzadkości. Bez względu na to, jak się ich nazwie, bibliotekarze szkolni są na ogół trak­ Wprowadzenie ■»i towani jako pełnoprawni członkowie kadry dydaktycznej szkół. Pracują według tego same­ Biblioteki znajdują się w większości szkół go rozkładu co nauczyciele, mają to samo podstawowych i średnich. Ponad 90% szkół wynagrodzenie i inne przywileje, zwykle też publicznych ma bibliotekę czy centrum me- ‘ mają te same co nauczyciele obciążenia poza- dialne, jak w ostatnich latach przyjęto je dydaktyczne, do których należą między innymi nazywać. Biblioteki szkolne, poza przypad­ kami, o których będzie mowa dalej, są za­ doradztwo zawodowe i edukacyjne, utrzymy­ rządzane przez kuratoria szkolne stosownie do wanie kontaktów z rodzicami, monitorowanie przepisów stanowych zdecydowanie odmien­ świetlic, stołówek i łazienek uczniowskich. Nie nych w różnych stanach. Biblioteki szkolne są dziwi zatem, że w stanowych wymaganiach ogromnie zróżnicowane; niektóre z nich dys­ dotyczących uprawnień większy nacisk kładzie ponują bardzo aktualnymi programami działa­ się na przygotowanie pedagogiczne tych osób, nia realizowanymi przez profesjonalnych bib­ mniejszy na magisterium z bibliotekoznawstwa. liotekarzy i specjalistów od mediów. Jednakże Oprócz szkół publicznych w Stanach Zjed­ zdarza się, szczególnie w szkołach podstawo­ noczonych istnieje wiele szkół prywatnych wych, że w bibliotekach zatrudniane są oso­ i parafialnych w dużo mniejszym stopniu pod­ by nie będące bibliotekarzami w różnym legających przepisom stanowym. Niektóre wymiarze czasu pracy. Jeden bibliotekarz z nich mają znakomite biblioteki, w wielu jednak, zwłaszcza w szkołach podstawowych, i żadne decyzje nie powinny być podejmowane w ogółe nie ma bibłioteki, a uczniowie i nau- „na gorąco” , tj. zanim skarga nie zostanie czyciełe muszą korzystać z płacówek pubłicz- wnikliwie rozważona przez odpowiedni organ. nych. Biblioteki szkolne i publiczne, zwłaszcza w mniejszych społecznościach, dość regularnie Cenzura i jej oblicza mają do czynienia z problemem cenzury. Spra­ wiedliwe i przemyślane reakcje są niezmiernie Najważniejszymi problemami w bibliote­ ważne, jeśli chce się zwiększyć czy utrzymać karstwie są swoboda informacji i unikanie poparcie społeczne dla biblioteki. cenzury. W niektórych społecznościach w USA obserwuje się niekiedy silne naciski ze Problemy kadrowe strony organizacji religijnych, społeczno-poli­ tycznych, jak i luźniej zorganizowanych grup Zarówno w bibliotekach publicznych, jak obywateli, mające na celu niedopuszczanie do i szkolnych pojawiają się trudne problemy bibliotek lub usunięcie z nich zbiorów niewłaś­ kadrowe, choć nie tak dokuczliwe jak w biblio­ ciwie traktujących pewne tematy, takie jak na tekach akademickich, gdzie kwestie te dodat­ przykład seks nastolatków, homoseksualizm, kowo mogą być komplikowane przez istnienie aborcja, rasa, religia i inne - oczywiście w opi­ kategorii pracowników o specjalnym statusie, nii owych społeczności. Są też grupy czy tj. wykładowców. Dąży się do tego, aby przepi­ osoby, które uważają, że pewne książki, włą­ sy stanowe pozwalały (przynajmniej teoretycz­ czając wiele dzieł należących do klasyki, nie nie) na orzeczenie, komu przysługuje tytuł powinny się znajdować w bibliotekach, bo bibliotekarza. W bibliotekach publicznych na przedstawiają niesprawiedliwy obraz grup et­ stanowisku bibliotekarza zwykle wymagany nicznych czy religijnych. Wreszcie tym, co jest stopień magistra z uczelni, której program może gorszyć czytelników, jest użycie nie­ kształcenia uzyskał akredytację American Lib­ stosownego słownictwa. W skład listy „selek­ rary Association, zaś na stanowisku kierow­ cyjnej” wchodzą m.in. Biblia, American Heri­ niczym - dodatkowo określona liczba lat stażu tage Dictionary, niektóre dzieła W. Szekspira, zawodowego. Zdarza się jednak, zwłaszcza J. Steinbecka, K. Dickensa, L. Carrolla, w mniejszych bibliotekach, że rezygnuje się J. Joyce’a i E. Hemingwaya. Te same problemy z egzekwowania tych warunków. Wymagania stają także przed nauczycielami i biblioteka­ co do statusu profesjonalisty w bibliotekach rzami, którym różne grupy próbują narzucać szkolnych są określone przez stanowe zasady swoje opinie lub wpływać na to, jakie materiały certyfikacji, które zwykle większy nacisk kładą będą wykorzystywane w nauczaniu. na przygotowanie w zakresie pedagogiki niż Specyficzną formą cenzury są próby ograni­ bibliotekoznawstwa. Na problemy kadrowe czenia wszystkim młodym ludziom dostępu do dodatkowo wpływ ma wielkość biblioteki. pewnych materiałów bibliotecznych. Innym Biblioteki publiczne są większymi jednostka- obliczem cenzury są wysiłki zmierzające do mi usługowymi zatrudniającymi więcej per­ umieszczenia w bibliotekach publicznych ma­ sonelu. Z drugiej strony zarówno w biblio­ teriałów produkowanych przez takie skrajne tekach szkolnych, jak i publicznych dąży się do grupy jak scientolodzy, kreacjoniści czy negu­ tego, żeby zarządzanie kadrami w całej biblio­ jący fakt holocaustu. tece było podporządkowane jednemu wspól­ Potencjalni cenzorzy czasami wysuwają ar­ nemu zbiorowi zasad i procedur. gument, że polityka gromadzenia zbiorów w bibliotece jest sama w sobie formą cenzury. Finanse Rzeczywiście może tak być. jeśli nie rządzą nią wnikliwie przemyślane i jawnie określone za­ Wspólnym problemem wszystkich orga­ sady. Dobra polityka jest podstawą wszelkich nizacji non-profit są finanse. Biblioteki szkol­ zmagań biblioteki z różnymi formami cenzury, ne i publiczne nie są tu wyjątkiem. Chociaż zaś administracja i zarządy bibliotek muszą problemy finansowe są ogromnie zróżni­ popierać decyzje zgodne z jej założeniami. cowane w poszczególnych stanach i regio­ Ważne jest także jasne określenie metod po­ nach, to prawdopodobnie większość bibliotek stępowania ze skargami zarówno ze strony spo­ określiłaby swój status jako instytucji niedo- łeczności, jak i samych bibliotekarzy. finansowanej. Wraz ze wzrostem społeczne­ Skargi powinny być przedstawiane na piśmie go zapotrzebowania na usługi biblioteczne. zwłaszcza z wykorzystaniem nowoczesnych te­ zawieranie umów z „zewnętrznym” persone­ chnik informacyjnych, rosną także potrzeby fi­ lem jest mniej kosztowne dla biblioteki, ponie­ nansowe bibliotek. Szkoły doświadczają z kolei waż unika się w ten sposób ponoszenia dodat­ coraz większych nacisków wynikających ze kowych kosztów wynikających z pewnych wzrastającego zróżnicowania społeczności przywilejów i ze stosunku pracy (zwłaszcza uczniowskich (na przykład systemem szkolnym wieloletniego). W pewnych przypadkach out­ w Los Angeles objęci są uczniowie mówiący sourcing jest też stosowany w celu wyelimino­ ponad 80 różnymi językami), potrzeby zapew­ wania ze sceny związków zawodowych. nienia bezpieczeństwa, różnorakiego doradztwa Nie jest niespodzianką, że wiele osób zwią­ itp. Z drugiej strony znane są przypadki, gdy zanych z zawodem bibliotekarskim jest bardzo protesty podatników doprowadziły do zamroże­ przeciwnych outsourcingowi twierdząc, że na­ nia łub zmniejszenia taryf podatków lokalnych, prawdę nie zmniejsza się w ten sposób kosz­ co z kolei odbiło się na zmniejszeniu finansów tów, a cierpi przy tym jakość, ponieważ biblio­ szkól i bibliotek. Analogiczne zjawisko występu­ teka traci kontrolę nad wykonywanymi zada­ je też na poziomie stanowym, przyczyniając się niami. Jeśli jednak umowa (kontrakt) zostanie do redukcji wsparcia finansowego bibliotek pub­ starannie przemyślana i szczegółowo sformu­ licznych z tego źródła. Niektóre stany dokonują łowana, jeśli wyraźnie zostaną określone sfery rewizji i wdrażają nowe sposoby wspierania kompetencji i odpowiedzialności oraz mecha­ szkół i bibliotek z funduszy stanowych. Wreszcie nizmy monitoringu, to można się spodziewać, w ostatnich latach zasilenia finansowe ze źródeł źe uda się uniknąć większości problemów, federalnych są bardzo niepewne i zmniejszają się a biblioteka na tym skorzysta. Bezwzględnie z roku na rok. ważne jest jednak, żeby cały personel liniowy Próbując sobie radzić z problemami finan­ biblioteki był mocno zaangażowany w for­ sowymi, biblioteki publiczne podejmują różne mułowanie i negocjowanie kontraktu oraz bie­ kroki, włączając w to próby pozyskiwania żące monitorowanie zadań. prywatnych i publicznych grantów na okreś­ Bezsprzecznie w przypadku każdej biblio­ lone programy, tworząc fundacje, sprzedając teki największym ,jednorazowym” wydat­ specjalistyczne usługi zwłaszcza biznesowi. kiem jest budynek. Każdego roku buduje się Niektóre biblioteki, realizując programy, ko­ wiele budynków bibliotek publicznych. Nie­ rzystają z pracy ochotników zamiast płatnych które z nich, powstające w większych miastach pracowników i decydują się na różne „dodat­ są dość duże. Fundusze pochodzą głównie kowe przedsięwzięcia” takie jak sklepy z upo­ z zaakceptowanych przez wyborców obligacji, minkami, podnajmowanie powierzchni obcym choć także ze źródeł prywatnych i grantów instytucjom, żeby zwiększyć fundusze ponad stanowych. Biblioteki szkolne zwykle miesz­ to, co przypada bibliotece z wpływów podat­ czą się w budynkach szkól, a koszt ich budowy kowych. Biblioteki szkolne mają mniejsze jest częścią kosztów całego projektu. Tutaj możliwości w tym zakresie - przeważająca także fundusze pochodzą głównie z obligacji większość ich budżetu pochodzi od szkoły. publicznych. W przypadku bibliotek szkolnych rzadko można mówić o dotacjach prywatnych. Outsourcing Dostęp do zasobów i usług Biblioteki wszystkich typów, żeby podrepe­ rować swoje fundusze coraz częściej wykorzy­ Problemem, z którym borykają się zarówno stują outsourcing. Oznacza on zlecanie jedno­ biblioteki szkolne, jak i publiczne jest dostęp stkom z zewnątrz realizacji pewnych (nie do zasobów i usług. Biblioteki szkolne zwykle głównych) funkcji. Outsourcing może przy­ są otwarte w tych samych godzinach co szkoła. nieść bibliotece wiele potencjalnych korzyści, Oznacza to, że nie ma do nich dostępu wieczo­ włączając w to eliminację lub redukcję wydat­ rami, w dni wolne od pracy i święta. Tym­ ków takich, jak na przykład utrzymanie ksero­ czasem uczniowie odrabiają prace domowe po grafów; sprawia, że nie ma potrzeby zatrud­ lekcjach, czyli wtedy, kiedy szkoła jest za­ niania nowego personelu czy to na określony, mknięta. Nie mają zatem wyboru i muszą zwykle krótki czas, czy to w celu wykonania, korzystać z bibliotek publicznych. Z punktu czasami specjalistycznego zadania, takiego jak widzenia zarządzania wydaje się to być po­ na przykład skatalogowanie dokumentów twornym marnotrawstwem zasobów, zwłasz­ obcojęzycznych czy naprawienie jakiegoś cza że niejednokrotnie biblioteka publiczna sprzętu. Wreszcie, przynajmniej w teorii. nie ma, czy nie może mieć pewnych specjal­

8 nych materiałów, które są w bibliotece szkol­ publiczne i szkolne dublują się, i że łączenie nej. Ponadto obecność uczniów odrabiających stwarza możłiwość lepszego wykorzystania lekcje w bibliotece publicznej może też być pieniędzy publicznych lub, inaczej mówiąc, postrzegana jako problem. Częsta obecność możliwość poczynienia znaczących oszczęd­ dużych grup młodzieży i ich „młodzieżowe” ności. Niemal w ogóle nie ma jednak rzetel­ zachowanie zniechęcają pewnych dorosłych do nych badań, które niezbicie dowiodłyby, że odwiedzin, zwłaszcza, że czasami obie te łączenie bibliotek istotnie przyczynia się do kategorie użytkowników „walczą” o te same realnej oszczędności środków. Mój pogląd na materiały. Wreszcie nie można pominąć nie­ tę kwestię jest następujący: wydaje mi się, że zmiennego problemu wielu bibliotek - bycia można spodziewać się jakiejś oszczędności nieprzygotowanym do zaspokajania pewnych środków, o ile cały proces łączenia biblioteki potrzeb użytkowników. szkolnej i publicznej zostanie właściwie za­ planowany i pokierowany. Łączenie bibliotek szkolnych Wreszcie, choć trudno byłoby to skrupulat­ i publicznych - za i przeciw nie udowodnić, wśród bibliotekarzy szkolnych Dla niektórych osób, włączając w to autora i publicznych obserwuje się zmianę myślenia, artykułu, istotą wielu problemów pojawiają­ której wyrazem jest zwiększająca się popular­ cych się we wzajemnych relacjach bibliotek ność orientacji na społeczność w ogółe oraz szkolnych i publicznych jest brak koordynacji. coraz powszechniejsza świadomość ciągłości Planowanie w każdej z tych bibliotek często procesu bycia użytkownikiem - od dzieciństwa odbywa się w izolacji. Jednym z najbardziej do wieku dojrzałego. obiecujących trendów ostatnich lat jest umiesz­ Dłaczego łączenie bibłiotek nie jest zbyt czanie biblioteki szkolnej i publicznej we powszechne? Z jednej strony wpływ może tu wspólnym budynku. Zjawisko to ma długą mieć fakt, że zachęty i naciski wychodzą ze tradycję, choć jego akceptacja wydaje się być strony „zewnętrznych’ ’ wobec szkół i bibliotek cykliczna i również jest odmienna w różnych władz stanowych, co powoduje naturalny, nie­ stanach. Władze stanowe resortu edukacji raz zależny od meritum sprawy opór. Z drugiej wspierają tę tendencję, innym razem nie, lub strony niektórzy administratorzy i członkowie wręcz tego zabraniają. W dodatku poszczegól­ zarządów zarówno w bibłiotekach szkołnych, ne rozwiązania bardzo się różnią co do sposo­ jak i publicznych boją się utraty władzy i kon­ bów finansowania, zarządzania, fizycznej kon­ troli - chcą mieć wyłączne prawo do kierowa­ figuracji itp. Najczęściej takie połączone (unią nia. Czasami również obywatele obawiają się, administracyjną i/lub lokalową) biblioteki są że taka połączona bibłioteka nie będzie gościn­ dołączone, znajdują się w obrębie lub sąsiadują na dla dorosłych użytkowników lub że poziom z budynkiem szkolnym. Wiele z nich ma usług zarówno dla uczniów, jak i dla pozo­ zintegrowane zbiory, ale znane są też przy­ stałych użytkowników ogólnie się obniży. Bib­ padki, gdy zbiory i usługi przeznaczone dla liotekarze obu stron obawiają się z kolei, że uczniów i dla użytkowników biblioteki pub­ personel takiej połączonej biblioteki nie będzie licznej są całkowicie rozdzielone. rozumiał i wychodził naprzeciw potrzebom Co sprawia, że takie podejście do usług „ich” klientów. Jest wreszcie kilka problemów bibliotecznych budzi rosnące zainteresowanie? praktycznych, często będących efektem złego Można wskazać kilka tego przyczyn. Najważ­ płanowania i działania. Należą doń: lokalizacja niejszą jest bezsprzecznie presja finansowa, niedogodna z punktu widzenia użytkowników szczególnie na sżkoly, które często spotykają biblioteki publicznej; to, że dorośli musieliby się z zamrażaniem lub redukowaniem poziomu wchodzić na teren szkoły, żeby dostać się do funduszy lokalnych pochodzących z podat­ biblioteki; hałas i zamieszanie, jakie panuje ków; inne to niepewne dotacje stanowe oraz w szkołach; brak miejsc do parkowania, brak spadek finansowania z poziomu federalnego. dostępu do toalet „okupowanych” przez Te same problemy mają biblioteki publiczne, uczniów itd. choć w ich przypadku konsekwencje zdają się Pouczające może być przyjrzenie się być mniejsze niż w przypadku szkół. praktycznemu przykładowi. Na początku Wzrasta też zainteresowanie obywatełi od­ lat dziewięćdziesiątych XX w. w szybko roz­ powiedzialnością instytucji publicznych. Lu­ wijającym się, liczącym wówczas 130 tys. dziom nie znającym się na bibliotekarstwie, mieszkańców mieście Chandler w Arizonie choć nie tylko im, wydaje się, że biblioteki zaplanowano filię biblioteki publicznej. W tym samym czasie Chandler Public Schools, cał­ na przez społeczność nie jako coś nowego, ale kowicie odrębna jednostka samorządowa, sta­ w dalszym ciągu jako biblioteka szkolna. nęła wobec problemu wybudowania nowej Kluczem do sukcesu jest położenie - budynek szkoły średniej. W obu przypadkach chodziło musi być łatwo dostępny dla użytkowników o tę samą (południową), szybko rozwijającą się spoza szkoły, widoczny z ulicy i dobrze oznako­ część miasta, w której mieszka wiele starszych wany. Powinien mieć oddzielne, zachęcające osób. Szukając pieniędzy, okręg szkolny zwró­ wejście od strony odpowiednio dużego, dobrze cił się do miasta z propozycją „unii lokalowej ’ ’ oświetlonego parkingu. W bibliotece muszą być z biblioteką publiczną. Początkowo obywatele publiczne toalety. Powinno też być oddzielne mieli obawy, że dorośli mogą źle się czuć bezpośrednie wejście ze szkoły. Wszystko trzeba tak zorganizować, żeby poza wyjątkowymi sy­ w takiej połączonej bibliotece. Udało się jed­ tuacjami użytkownicy biblioteki nie wchodzili na nak rozwiać te obawy. Miasto i szkoła sfinan­ teren szkoły, chociaż dobrze by było, żeby sowały budowę po połowie. Obecnie szkoła biblioteka sąsiadowała z jakąś aulą i kafeterią loży na utrzymanie budynku i wyposażenia, dostępną zarówno dla personelu biblioteki, jak płaci pensję jednemu bibliotekarzowi i jed­ i dla użytkowników. nemu pracownikowi technicznemu oraz rocz­ Na poziomie zarządzania istotne jest roz­ nie pewną, zależną od liczby uczniów, sumę na ważne i szczegółowe sformułowanie umowy uzupełnianie zbiorów. Biblioteka zapewnia fi­ między biblioteką a szkolą. W umowie powin­ nansowanie i zarządza, między innymi jest no być określone kto za co odpowiada, włącza­ odpowiedzialna za zatrudnianie całego per­ jąc w to takie kwestie jak nadzór, opieka, sonelu, katalogowanie, obsługę informacyjną telefony, kopiarki i dostęp do Internetu. itp. Uczniowie korzystają z odrębnego wejścia W umowie powinny się też znaleźć postano­ przez szkołę, zaś pozostali użytkownicy wienia co do losu majątku w wypadku ewen­ - z wejścia „od ulicy” . Zadbano o odrębny tualnej rezygnacji z umowy. duży parking dla tych ostatnich, gdyż trzeba Jak w każdej innej bibliotece bezsprzecznie nadmienić, że w USA wielu uczniów szkół kluczem do sukcesu jest personel. W połączo­ średnich przyjeżdża do szkoły samochodami. nej bibliotece wymagania i warunki pracy Półtora roku po otwarciu wszyscy są zadowole­ powinny być jednakowe wobec wszystkich. ni, pomijając pewne niewielkie zakłócenia Mam na myśli między innymi strukturę stano­ wisk, uposażenie, inne przywileje i godziny takie jak oświetlenie czy oznakowanie parkin­ pracy. W dodatku należałoby przeszkolić per­ gu. Użytkownicy „publiczni” wiedzą, że sonel w zakresie problemów różnych kategorii uczniowie najintensywniej korzystają z biblio­ użytkowników i efektywnego radzenia sobie teki w godzinach rannych i starają się unikać z nimi. wówczas wizyt w bibliotece. Uczniowie z kolei skorzystali w ten sposób, że mają znacznie większy wybór materiałów i dłuższe godziny Kryteria oceny działalności bibliotek otwarcia w porównaniu z typową biblioteką szkolną. Kończąc, chcialbym poruszyć drażliwy pro­ W świetle wskazanych wcześniej proble­ blem oceny bibliotek. Poświęcono mu wiele mów oraz przykładu miasta Chandler spróbuj­ uwagi w literaturze bibliotekarskiej i bibliote- my zastanowić się jakie czynniki sprzyjają koznawczej. Zaproponowano i przetestowano wiele różnych podejść do tego zagadnienia. sukcesowi w łączeniu bibliotek. Pierwszym Napisano kilka obszernych monografii anali­ i najważniejszym jest dokładne planowanie zujących temat aż do najmniejszych szczegó­ oparte między innymi na skonsultowaniu się ze łów. Większość zaproponowanych metodolo­ wszystkimi zainteresowanymi stronami, w tym gii ma pewne zalety, ale żadna nie wydaje się nauczycielami, uczniami, personelem obu bib­ w pełni satysfakcjonująca. Częściowo przy­ liotek, użytkownikami i tymi, którzy może czyną są trudności z określeniem pojęcia dob­ jeszcze nie stali się użytkownikami, ale miesz­ rej biblioteki, zwłaszcza że różni użytkownicy kają w okolicy. Po drugie, jeśli możliwe, mogą proponować różne definicje. Tradycyjne powinien to być nowo zbudowany budynek. miary oceny bibliotek bazowały na wielkości Przebudowy są bowiem bardzo trudne i często zbiorów, personelu i budżetu, w istocie nie kończą się niepowodzeniem. Ponadto taka mówiąc nic konkretnego o tym, jaka jest przebudowana biblioteka może być postrzega­ biblioteka z punktu widzenia aktualnego i po­

10 tencjalnego użytkownika czy choćby efektyw­ odpowiedzią w umyśle indywidualnego użyt­ ności wykorzystania zasobów. Większość za­ kownika. wodowych organizacji bibliotekarskich w Sta­ nach Zjednoczonych zaproponowało lub za­ Wnioski adaptowało różne narzędzia i miary do wyko­ Amerykańskie biblioteki wszystkich typów, rzystania w różnych typach bibliotek. Do naj­ małe i duże, publiczne i szkolne mają długą szerzej stosowanych należą miary sformułowa­ tradycję służenia społeczeństwu. Wszystko ne w książce Output Measures for Public wskazuje na to, że cieszą się też szerokim Libraries: a Manual of Standardized Procedu­ poparciem społecznym, czego dowodzą wyni­ res opublikowanej przez American Library ki badań. Równocześnie w bibliotekach nie­ Association. Zawiera ona szczegółowe opisy zbędne są zmiany, jako że zmieniają się oczeki­ dwunastu miar bazujących na badaniu zarówno wania użytkowników i środowiska. Przykła­ na próbie, jak i całej populacji. Mimo, że dem jest rewolucja medialna w bibliotekach w tytule mowa jest o bibliotekach publicznych, szkolnych, mająca zarówno wiele pozytywów, propozycje w niej zawarte mogą być wykorzy­ jak i negatywów. stywane w bibliotekach różnych typów. Być Biblioteki wszystkich typów jeśli chcą prze­ może największą zaletą tego i podobnych trwać, być zdolnymi do życia, dobrze zaopa­ narzędzi jest to, że umożliwiają rzetelniejsze trzonymi instytucjami publicznymi, muszą zro­ porównania bibliotek. Nie znaczy to jednak, że zumieć użytkowników i odpowiedzieć na ich udzielają odpowiedzi na pytanie: co sprawia, potrzeby. Wymaga to zdolności przywódczych że biblioteka jest dobra. Wraz z automaty­ i wizji, jak również znaczących umiejętności zacją i zaistnieniem mediów elektronicznych, politycznych. Wszystko wskazuje na to, że nie często łączących się ze zjawiskiem „samo­ brakuje tych umiejętności w zawodzie biblio­ obsługi” użytkowników, ocena bibliotek tekarza. Jestem spokojny o przyszłość bibliotek. stała się nawet w pewnym sensie trudniejsza. Komputery mogą ułatwić liczenie, ale nie Prof. Robert C. Miller jest emerytowanym wykładowcą powiedzą, co liczyć i co to znaczy. A może Notre Dame University, Illinois - USA w ogóle nie ma jednoznacznej odpowiedzi na pytanie o dobrą bibliotekę? Oczywiście poza Tłum. JADWIGA WOZNIAK

Od red. Cz. 1 artykułu prof. R. C. Millera w nr 6 .Poradnika Bibliotekarza”.

40 lat działalności Państwowe Pomaturalne Studium Kształcenia Animatorów Kultury i Bibliotekarzy we Wrocławiu *

- W myśl dekretu o bibliotekach — sieci biblio­ EUGENIA SMIELSKA tek publicznych. Stwierdzono jednak, że nauka w czteroletnich liceach dawała zbyt małą wie­ Kiedy w 1960 r. tworzono Studium Biblio­ dzę zarówno ogólną, jak i fachową. Zakładano tekarskie jako jednostkę eksperymentalną na wówczas, że w przyszłości pracownicy biblio­ okres przejściowy, nie przypuszczano, że bę­ tek powinni posiadać pełne wykształcenie dzie ona obchodzić swój czterdziestoletni jubi­ wyższe. Stąd rozbudowa na wielu uczelniach leusz, przypadający na wrzesień bieżącego katedr bibliotekoznawstwa w latach sześćdzie­ roku. siątych i siedemdziesiątych. Studium powstało w miejsce likwidowanych Powołując Studium wzorowano się na po­ liceów bibliotekarskich działających w latach wstałych nieco wcześniej dwuletnich studiach 1954-1959, a powołanych dla zaspokojenia nauczycielskich. Cykl kształcenia miał trwać potrzeb pracowniczych rozbudowującej się dwa lata z podziałem na cztery semestry, oparty na podbudowie szkoły średniej. Pań­ * Do 1994 r. nazwa szkoły brzniiala: Pomaturalne Stu­ stwowe Studium Bibliotekarskie było szkołą dium Kulturalno-Oświatowe i Bibliotekarskie (PSKOiB). jednowydziałowądo roku 1962, kiedy to utwo­

11 rzono Wydział Kulturalno-Oświatowy. Od te­ przez wiele lat ze Studium, w którym prowa­ go czasu nosiło nazwę Państwowe Studium dził zajęcia z nauki o książce. W kwietniu 1962 r. Kulturalno-Oświatowe i Bibliotekarskie. funkcję dyrektora przejęła dr Zofia Szyman- Po zlikwidowanym Liceum Bibliotekarskim dera i pełniła ją aż do przejścia na emeryturę we Wrocławiu Studium otrzymało wyposaże­ w 1979 r. nie wraz z biblioteką. Szkoda, że nie zadbano Pierwsze lata działalności Studium były wówczas o przekazanie budynków będących trudne. Problemem, który należało rozwiązać w posiadaniu Liceum, gdyż brak odpowiedniej w pierwszej kolejności były programy nau­ bazy mocno zaciążył na dalszym sprawnym czania. Programy ramowe oraz siatka godzin funkcjonowaniu szkoły. została opracowana przez Komisję działającą przy Zarządzie Szkół Artystycznych Minister­ stwa Kultury i Sztuki. Niektórzy autorzy pro­ gramów dla Wydziału Bibliotekarskiego wy­ wodzili się z Wolnej Wszechnicy Polskiej i Rocznej Szkoły Bibliotekarskiej w Warsza­ wie, m.in. K. Swierkowski, A. Niemczykowa, R. Przelaskowski, K. Remerowa i inni. Stąd można by doszukiwać się pewnych nawiązań do idei okresu międzywojennego w tradycji kształcenia bibliotekarzy.

Krystyna Hrycyk - dyrektor PPSKAKiB prezentuje logo szkoły

Po kilku przeprowadzkach Studium otrzy­ mało w 1975 r. budynek poszkolny przy ul. Eugenia Śmielska Niemcewicza 4, gdzie mieści się dzisiaj razem Programy dla Wydziału Kulturalno-Oświa­ z przedszkolem. Zajmuje całe trzecie piętro towego rodziły się dłużej, w trakcie licznych i dodatkowo 2 sale na II piętrze; w latach konferencji i dyskusji, być może dlatego, że dziewięćdziesiątych adaptowano na sale dyda­ ktyczne część piwnic. Jednak w dalszym ciągu krótsze były tradycje kształcenia pracow­ panuje ciasnota; w bibliotece nie ma oddzielnej ników kulturalno-oświatowych. W ciągu czter­ czytelni, brak pomieszczeń na gabinety meto­ dziestolecia programy te ulegały kilkakrotnie dyczne, na sprzęt audiowizualny, kserokopiar­ modyfikacjom przy znacznym udziale wykła­ kę i inne urządzenia. dowców Studium. Modernizacja treści nau­ Powstają też nowe kierunki kształcenia. czania była adekwatna do zmian zachodzących W 1972 r. utworzono Wydział Zaoczny. Sale są w kraju i na świecie, nie tylko w sferze spraw zajęte od rana do późnego wieczora. Tylko społecznych i politycznych, ale także środków dzięki życzliwości zaprzyjaźnionych instytucji masowego przekazu. wrocławskich, takich jak Wojewódzka i Miejs­ Zmiany te były powodem tworzenia nowych ka Biblioteka Publiczna, Muzeum Narodowe specjalizacji. Na Wydziale Kulturalno-Oświa­ oraz liczne kluby, które użyczają swoich po­ towym były to: specjalizacja turystyczna, teat­ mieszczeń, Studium funkcjonuje sprawnie. ru amatorskiego, taneczna i inne. Na Wydziale Pierwszym dyrektorem i organizatorem Stu­ Bibliotekarskim powstała w 1985 r. specjaliza­ dium był mgr Aleksander Kudelski, związany cja biblioterapeutyczna, przygotowująca do

12 pracy z czytelnikiem chorym i niepełnospraw­ o identycznym profilu. Kandydaci z dyplomem nym. Tworzenie specjalizacji wynikało z zapo­ Studium muszą zaczynać od egzaminu wstęp­ trzebowania zgłaszanego przez domy kultury, nego na pierwszy rok studiów wyższych. kluby, domy opieki społecznej, szpitale. Młodzież oprócz zajęć teoretycznych, prak­ Proces powstawania nowych kierunków zin­ tyk śródsemestralnych i dyplomowych, organi­ tensyfikował się za czasów dyrekcji mgr Janiny zuje i uczestniczy w imprezach organizowa­ Szumigraj i mgr Krystyny Hrycyk. nych na terenie Wrocławia przez instytucje Przemiany, jakie dokonywały się w końcu kulturalne. Udział w tych imprezach, które lat osiemdziesiątych spowodowały koniecz­ często mają charakter warsztatów, wzbogaca ność zweryfikowania dotychczasowych pro­ wiedzę zawodową słuchaczy; są one spraw­ gramów, zastanowienia się nad perspektywami dzianem ich zaangażowania i inicjatywy. kształcenia, tak aby stworzyć młodzieży op­ U podstaw bowiem kształcenia młodzieży na tymalne szanse na uzyskanie satysfakcjonują­ obu wydziałach leży wyrobienie otwartej po­ cej pracy. stawy na różnorodne potrzeby ludzi, dla któ­ Jeśli chodzi o programy, to w Studium rych będą pracować. ważną zasadą współpracy kolejnych dyrek­ Już od początku kształcenia na Wydziale torów z gronem pedagogicznym było niekrępo- Bibliotekarskim zakładano, że przygotowuje wanie inicjatywy i pozostawianie znacznej się słuchaczy do pracy w bibliotekach publicz­ swobody w dobieraniu metod w ich realizowa­ nych i szkolnych (chociaż chętnie byli i są niu. Być może dlatego kadra w Studium jest zatrudniani w bibliotekach naukowych i in­ ustabilizowana, a większość wykładowców nych). Słuchacze tego wydziału oprócz wiedzy przepracowała tu znaczną część swoich zawo­ fachowej uzyskanej na zajęciach z przedmio­ dowych lat. Dzieje się to także dzięki życzliwej tów zawodowych i ogólnych uczestniczą we atmosferze panującej w Studium chyba od wcześniej już wspomnianych imprezach i war­ zawsze. sztatach, nabywając umiejętności animatorów Organizując nowe specjalizacje, dyrekcja kultury. Jak wynika z kontaktów z absolwen­ nie napotykała większych trudności w za­ tami pracującymi w bibliotekach publicznych, trudnianiu odpowiednich nauczycieli, mimo oprócz podstawowej pracy w bibliotece są oni małego wymiaru godzin i niewysokich za­ organizatorami życia kulturalnego. Przykła­ robków. dem tej działalności są wystawy, festyny, Nie było dotąd w czterdziestoletniej działal­ kiermasze książek, wycieczki i inne imprezy ności Studium problemu z naborem słuchaczy, przyczyniające się do atrakcyjności biblioteki choć lata dużego napływu kandydatów Stu­ i ożywienia kulturalnego środowiska. dium ma już za sobą. Były to lata sześć­ Potrzebę wzbogacania wiedzy fachowej dziesiąte, siedemdziesiąte i pierwsze lata o formy animacji kulturalnej potwierdzają ró­ osiemdziesiąte, kiedy to trzeba było ograniczać wnież słuchacze Studium Zaocznego. Jak już nabór, a poszczególne roczniki liczyły powyżej wcześniej wspomniano, kształcenie zaoczne trzydziestu osób. Obecnie na poszczególne bibliotekarzy rozpoczęto w 1972 r. Rok później specjalizacje przyjmuje się po ok. dwudziestu również dla słuchaczy Wydziału Kulturalno- kandydatów. Słuchacze Studium rekrutują się -Oświatowego. Stało się to na skutek ogrom­ głównie z województwa dolnośląskiego, woje­ nego zapotrzebowania na taką formę kształ­ wództw ościennych, rzadziej spoza tych tere­ cenia, gdyż znaczny procent czynnych zawo­ nów, często z małych miejscowości. Napływ dowo bibliotekarzy nie posiadał odpowied­ kandydatów byłby większy, gdyby Studium niego przygotowania. W pierwszych latach, dysponowało własną bursą. z powodu dużego napływu kandydatów prowa­ Sporo absolwentów podejmuje studia wyż­ dzono dwa równoległe oddziały. Następnie sze, gdyż szkoła pomaturalna jaką jest Studium przez kilka lat Studium prowadziło filię kształ­ nie zaspokaja ich ambicji. Najczęściej są to cenia zaocznego w Legnicy (w latach studia humanistyczne takie jak; bibliotekozna­ 1980/1982). Wciąż liczny nabór słuchaczy na wstwo, pedagogika, psychologia, kulturoznaw- studia zaoczne powoduje, że tę formę kształ­ stwo i inne. Niestety, obecny schemat ustroju cenia utrzymuje się nadal. szkolnego nie pozwala absolwentom Studium W minionym czterdziestoleciu zarządzało na kontynuowanie nauki na drugim czy trzecim szkołą kolejno czterech dyrektorów. Pierw­ roku studiów, nawet na kierunkach często szym był nieżyjący już mgr Aleksander Kudel-

13 ski. Następnie kierowanie szkołą przejęła dr turalno-Oświatowego. Jest ona równocześnie Zofia Szymandera. Na ten okres (1962-1979) wicedyrektorem Studium. przypada spiętrzenie trudności lokalowych, Jak wspomniano kadra pedagogiczna Stu­ trzy przeprowadzki (1964,1972, 1975). Mimo dium jest ustabilizowana. Wiele osób pogłębia to w tym okresie dwukrotnie korygowano swoje kwalifikacje drogą studiów podyplomo­ programy nauczania na Wydziale Bibliotekars­ wych, kursów specjalistycznych bądź podej­ kim. Rozszerzono praktyki, obok dotychczaso­ muje prace naukowe zakończone doktoratem. wej miesięcznej praktyki dyplomowej wpro­ Stopniowo też następuje wymiana kadry. wadzono praktyki śródsemestralne (w II i III W ciągu ostatnich lat odeszli na zawsze z grona semestrze). Zajęcia teoretyczne były na bieżą­ długoletnich pracowników: Halina Pabiszowa, co konfrontowane z praktyką. Na Wydziale Maria Kunc, Aleksander Kudelski, Irena Bie­ Kulturalno-Oświatowym powstały nowe spec­ niek, otoczeni do końca szacunkiem i opieką. jalizacje: turystyczna i teatralna. Wielu stopniowo przechodzi na emeryturę, W 1979 r. funkcję dyrektora przejmuje mgr m.in. Zofia Szymandera, Walentyna Misińska, Janina Szumigraj. Następuje burzliwy okres Irena Rzeszowska, Kazimiera Stobiecka, Eu- zmian społeczno-politycznych zakończony genia Smielska, Feliks Szleszkowski. transformacją ustrojową kraju. Zmianom tym Trwa spór w różnych środowiskach na temat towarzyszyły trudności finansowe i organiza­ modelu kształcenia bibliotekarzy i animatorów cyjne. Zaistniała też potrzeba tworzenia nowe­ kultury. Wypowiadają się zarówno pracownicy naukowi różnych uczelni, jak i środowisko go modelu pracownika kultury. Pociągnęło to praktyków. Proponuje się różne modele kształ­ za sobą pewne zmiany programowe oraz powo­ cenia, przez jednych aprobowane, przez innych ływanie nowych specjalizacji (taneczna, bib- krytykowane. Tymczasem Studium powołane lioterapeutyczna). jako szkoła eksperymentalna działa już czter­ W 1987 r. dyrektorem Studium zostaje mgr dzieści lat. Przez cały czas tu także trwał proces Krystyna Hrycyk, która kontynuuje prace nad poszukiwania optymalnego wzorca kształce­ realizacją nowych specjalizacji, dla których nia, w którym uczestniczyli wszyscy pracow­ uzyskuje aprobatę Ministerstwa Kultury i Sztu­ nicy z dyrektorem na czele. Ten proces nadal ki i wypracowuje wraz z gronem specjalistów trwa i Studium jest otwarte na nowe konstruk­ programy dydaktyczne (specjalizacja filmowa, tywne pomysły. animacja społeczności lokalnych, arteterapia). Obecnie w Studium młodzież kształci się Ożywia się też znacznie współpraca z Minister­ w dalszym ciągu na Wydziale Bibliotekarskim, stwem Kultury i Sztuki. Wzrasta liczba pelno- na którym są dwie specjalizacje: bibliotekarska zatrudnionych nauczycieli, co sprzyja stabili­ i biblioterapeutyczna oraz na Wydziale Anima­ zacji kadry. Pracę dyrektora wspierają kierow­ torów Kultury na następujących specjalizac­ nicy wydziałów zarówno w działaniach or­ jach: turystyka, teatr, taniec, film, animacja ganizacyjnych, jak i merytorycznych, związa­ społeczności lokalnych, arteterapia. nych z kierunkiem kształcenia. Funkcję kierow­ Wymiernym rezultatem czterdziestoletniej nika Wydziału Bibliotekarskiego w latach działalności Studium jest liczba absolwentów, 1964-1984 pełniła mgr Eugenia Smielska, od którzy ukończyli Studium i otrzymali dyplom. 1984 r. do chwili obecnej - mgr Genowefa W okresie 40-letniej działalności Studium Sumiak, obie absolwentki bibliotekoznaw­ ukończyło 4212 osób, z czego na Wydziale stwa. Wydziałem Kulturalno-Oświatowym Bibliotekarskim 2137 osób, a na Wydziale w latach 1962-1972 kierował mgr Józef Kar­ Animatorów Kultury (dawniej Kulturalno-O­ gul, absolwent pedagogiki, następnie w latach światowy) 2075 osób. 1972-1981 mgr Irena Bieniek, absolwentka psychologii, a od 1981 r. funkcję tę pełni mgr Eugenia Śmielska jest emerytowanym nauczycielem Maria Kulewska - absolwentka filologii klasy­ PPSKAKiB we Wrocławiu; byłym kierownikiem Wy­ cznej i Międzywydziałowego Studium Kul­ działu Bibliotekarskiego PSKOiB w łatach 1964-1984

Państwowe Pomaturalne Studium Kształcenia Animatorów Kultury i Bibliotekarzy we Wrocławiu prowadzi nabór na Wydział Bibliotekarski na specjalizację bibliotekarską i biblioterapeutyczną systemem dziennym oraz na zaoczny Wydział Bibiiotekarski. Dokumenty: podanie, życiorys, 3 fotografie, zaświadczenie o stanie zdrowia na wydział dzienny naieży składać w sekretariacie Studium do dnia 25 sierpnia 2000 r. Dokumenty na wydział zaoczny należy złożyć do końca sierpnia, rozmowa kwalifikacyjna odbędzie się 9 września br. Zgłoszenia: PPSKAKiB 50-238 Wrocław, ul. Niemcewicza 4, telefax: (0-71) 322-20-08; 322-76-82

14 Komputeryzacja bibliotek szkolnych

otrzymaliśmy możliwość katalogowania i wy­ ELŻBIETA GROMADZKA pożyczania czasopism. Twórcy programu za­ dbali też o bezpieczeństwo danych: w opcji „archiwizacja” następuje automatyczne pako­ Biblioteki szkolne, które reprezentuję, już wanie i przechowywanie kopii na dysku lub ok. 8 lat temu podjęły wyzwanie komputeryza­ dyskietkach. MOL ułatwia przeprowadzenie cji. Z pomocą przyszedł program komputero­ skontrum, a statystyka biblioteczna jest praw­ wy, napisany specjalnie dla nas, o wdzięcznej dziwą przyjemnością - uczniowie (łącznicy nazwie MOL. Można by zadać pytanie - jaki z biblioteką) sami się dopominają o comiesię­ jest sens komputeryzować tak małe placówki czne „wydruki” i „zaległości”. Program może jak biblioteki szkolne? To właśnie tutaj przy­ być jednostanowiskowy, jak i sieciowy. Może chodzą wszyscy uczniowie; jest to miejsce, być też częścią szkolnej sieci komputerowej, w któiym dzieci otrzymują do ręki pierwszą książkę, uczą się jak z nią się obchodzić, a w bib­ w skład której wchodzi: sekretariat, pokój nauczycielski i pracownia informatyczna liotece skomputeryzowanej mogą ponadto zoba­ - w zależności od koncepcji dyrektora szkoły, czyć, że placówka taka to nie tylko książka, ale też komputer, multimedia i Internet. przebojowości bibliotekarza, a praktycznie Jaką więc rolę pełni komputer w biblio­ przeważnie od finansów, jakimi dysponuje tece szkolnej? Przede wszystkim odciąża nau­ szkoła. czyciela od czasochłonnych prac rutynowych Szkoła, w której pracuję, jest obecnie ze­ poprzez automatyzację ewidencji zbiorów, in­ społem - szkoła podstawowa i gimnazjum, wentaryzację, katalogowanie, ewidencję wy­ liczy ponad 1000 uczniów i ok. 100 nau­ pożyczeń i prac sprawozdawczych. Nauczyciel czycieli, z bibliotek korzystają również pra­ bibliotekarz, będący niejednokrotnie jednooso­ cownicy administracji szkolnej i obsługi, a tak­ bowym działem gromadzenia, opracowania, że rodzice i absolwenci. Komputeryzację roz­ informacji naukowej i pedagogiem jednocześ­ poczęliśmy w 1992 r., obecnie w bazie kom­ nie, zyskuje czas na prace merytoryczne i na puterowej jest opracowywanych 23 tys. pozy­ współdziałanie z czytelnikiem. Ponadto przy­ cji, w tym oprócz książek - dokumenty filmo­ gotowuje uczniów, szczególnie w gimnazjach we, dźwiękowe, zbiory specjalne takie jak: i liceach, do samodzielnego wyszukiwania mapy i plansze oraz pomoce dydaktyczne. informacji w bazie komputerowej i Internecie. Prowadzimy również kartotekę zawartości cza­ Zbiory multimedialne dodatkowo uatrakcyj­ sopism, w której mamy 1500 haseł oraz kata­ niają proces dydaktyczny. log, akcesję i wypożyczanie 60 czasopism. Wracając do programu MOL, który został Książki mają opis w drugim stopniu szczegóło­ wdrożony w ponad 1000 bibliotekach szkol­ wości, symbol UKD, hasła przedmiotowe nych w całej Polsce należy powiedzieć, że jest oparte o Słownik haseł wzorcowych Biblioteki to program bardzo przyjazny i dobrze służący Narodowej, często uzupełnione o słowa klu­ szkolnym bibliotekom. Dodatkowym jego atu­ czowe, uwzględniające specyfikę szkolną. tem jest brak wygórowanych wymagań sprzę­ Przy wypożyczaniu książek można się po­ towych oraz możliwość wykorzystania „im­ służyć czytnikiem kodów kreskowych, który portu” w postaci opisów,przewodnika Biblio­ przyspiesza wypożyczanie oraz eliminuje błę­ graficznego”, w wyborze dla bibliotek szkol­ dy przy wprowadzaniu numerów inwentarzo­ nych. Ponadto można zainstalować „Słownik wych. Biblioteka posiada sieć komputerową, haseł wzorcowych BN” lub inny, opracowany do której podłączone są trzy terminale w wypo­ według specyficznych potrzeb bibliotek szkol­ życzalni. W najbliższym czasie czwarty ter­ nych autorstwa Elżbiety Sobiborowicz, a także minal zostanie udostępniony czytelnikom jako symbole UKD, które skorelowane z hasłem katalog, gdyż od 1995 r. nie kontynuujemy przedmiotowym automatycznie uzupełniają katalogu kartkowego. Biblioteka od niedawna opis bibliograficzny opracowywanej książki. jest podłączona do sieci Internet, co w przy­ Autor programu, dr Jacek Gajkiewicz, pracuje szłości umożliwi udostępnianie bazy innym systematycznie nad kolejnymi jego wersjami, bibliotekom szkolnym. Jednak i bez tego udo­ dostosowanymi do postulatów i ,4'osnących godnienia nasza baza już służy kilku bib­ apetytów” nauczycieli bibliotekarzy. Ostatnio liotekom jako bank danych, gdyż w programie

15 MOL jest opcja „eksport i import danych”. zgodnie z najnowszą „modą komputerową” Dodatkowym atutem programu MOL jest jego autor przygotował wersję MOL-a dla środowi­ pełna kompatybilność z programem LIBRA, ska WINDOWS - niestety wiąże się to z więk­ wdrażanym w wielu bibliotekach publicznych. szymi wymaganiami sprzętowymi i może oka­ Z perspektywy jednego z najstarszych użyt­ zać się barierą nie do pokonania. W tej sytuacji kowników MOL-a, a także osoby, która w proponowałabym, obok banku książek dla bib­ MOL-u szkoli nauczycieli-bibliotekarzy (na liotek, utworzyć bank sprzętu komputerowego, kursach w Centrum Edukacji Nauczycieli, który mogliby przekazywać sponsorzy (np. a także w filii CEBID w Gdańsku), mogę banki często wymieniające sprzęt na nowszy). powiedzieć o samych zaletach programu, który Może takim pośrednikiem mogłoby być Sto­ wyszedł naprzeciw specyficznym potrzebom warzyszenie Komputeryzacji Bibliotek, które bibliotek szkolnych i tak „małego” klienta zainicjowało swoją działalność w Gdańsku, potraktował bardzo poważnie. Program zmie­ przy WBP im. J. Conrada. nia się i ,jośnie” razem z bibliotekami szkol­ nymi i ich czytelnikami, lecz grozi nam w naj­ Elżbieta Gromadzka jest nauczycidem bibliotekarzem, doradcą metodycznym w Gdańsku bliższej przyszłości, że nas „przerośnie”. Otóż

RELACJE

Dalajlama w Książnicy Pomorskiej w Szczecinie

chnik, laureat Pokojowej Nagrody Nobla (1989 r.). WŁADYSŁAW MICHNAL Przyjazd Dalajlamy był wielokrotnie anonsowany- w lokalnych mediach, toteż na dziedzińcu Zamku W dniu 13 maja 2000r. złożył wizytę w Szczecinie Książąt Pomorskich witało go kilka tys. szczecinian. XIV Dalajlama Tenzin Giaco, największy autorytet Książnica Pomorska była drugim punktem popo­ buddyjski, najwyższy przedstawiciel narodu tybetań­ łudniowego pobytu Dalajlamy w Szczecinie. W go­ skiego, jego duchowy opiekun i polityczny zwierz­ dzinach przedpołudniowych odbyła się tutaj sesja

Powitanie Dalajlamy w progach Książnicy Pomorskiej

16 naukowa na temat: „Słowo Buddy. Pisma różnych Book Project”). W odpowiedzi Dalajlama mówił tradycji buddyjskich”. Miała ona na celu wymianę o mającej ponad dwa tysiące lat kulturze tybetańs­ poglądów osób zajmujących się naukowo studiami kiej, swojej pokojowej misji oraz staraniach na rzecz buddyjskimi w różnych ośrodkach akademickich odzyskania autonomii przez Tybet. w kraju oraz przegląd stanu wiedzy i badań na te Kolejny punkt programu to wymiana podarunków. tematy. Sesja ta w zamiarze organizatorów ma Książnica wyróżniła gościa złotym Ekslibrisem oraz zapoczątkować cykl podobnych spotkań związanych ofiarowała specjalnie przygotowany reprint Kon­ z realizacją programu gromadzenia w Książnicy stytucji 3 Maja i dziewiętnastowieczną książkę Mi­ Pomorskiej księgozbioru o tematyce buddyjskiej, co kołaja Przewałskiego Podróże po Tybecie. Dalajlama stworzy zupełnie nowe możliwości studiów, badań przekazał Bibliotece zabytkową, złotem pisaną (sam i programów naukowych. Słuchaczami sesji byli nie wiem jak starą - zauważył) sutrę Dorjee Chodpa członkowie działającego w Szczecinie od 1998 r. (Sutrę Mądrości) oraz reprint Gyad Tongpa (Sutrę Instytutu Marpy (Marpa Institute Poland). Jest on Doskonałej Mądrości). Następnie w asyście prezy­ organizatorem seminariów i konferencji poświęco­ denta Szczecina Marka Koćmiela zasadził drzewko nych tematyce buddyjskiej. magnolii, które upamiętniło wizytę i wzbogaciło W Bibliotece wielki hol wystawowy i galerie były ,/ajski ogród” na tarasie szóstego piętra nowego wypełnione gośćmi. W progach Książnicy powitał gmachu bibliotecznego. dostojnego gościa dyr. Stanisław Krzywicki, wręcza­ Ważnym punktem programu pobytu Dalajlamy jąc mnichowi katak - biały jedwabny szał oznaczają­ w Książnicy było otwarcie wielkiej wystawy „Bud­ cy w tradycji tybetańskiej wolę dobrych intencji. dyzm i Tybet w zbiorach Książnicy Pomorskiej”. Taki sam katak włożył Krzywickiemu na ramiona Oprócz własnych, głównie XIX i XX-wiecznych Dalajlama. Następnie gość odsłonił tabliczkę ze zbiorów zaprezentowano książki w językach angiels­ swoim imieniem na honorowej ścianie Biblioteki kim i niemieckim otrzymane zUSA i Niemiec. Także pod napisem „Zasłużeni dla Książnicy Pomorskiej”. szczecinianie wypożyczyli wiele pamiątek. Oprócz Wchodzący do holu Dalajlama został powitany typowych książek można było podziwiać buddyjskie rzęsistymi oklaskami ponad trzystu uczestników, na modlitewniki, święte posążki, kaligrafie i fotografie. co on odpowiadał pozdrowieniami, ukłonami i ser­ Efektowną oprawę wystawy stanowiły barwne tanki decznym uśmiechem. Dyrektor w swoim powital­ (święte malowidła). Krótka konferencja prasowa nym przemówieniu przedstawił krótko osiągnięcia w gabinecie dyrektora była ostatnim punktem pro­ Biblioteki oraz poinformował o programie gromadze­ gramu pobytu Dalajlamy w Książnicy Pomorskiej nia światowej literatury o buddyzmie („The Budhist i w Szczeciińe.

Przemówienie powitalne wygłasza dyr. Stanisław Krzywicki

17 Zdjęcia; Jan Surudo Wymiana podarunków Na zakończenie warto sobie uzmysłowić wielo­ mu, co zaowocowało już licznymi darami. Po trzecie, rakie korzyści, jakie nasza Biblioteka odniosła już liczne artykuły i doniesienia prasowe oraz relacje z tej wizyty. Przede wszystkim staje się ona znaczą­ radiowe i telewizyjne kształtują dobrą opinię o Bib­ cym salonem Szczecina, w którym przyjmuje się liotece, podnoszą jej prestiż i zachęcają mieszkań­ wybitnych gości, na ogół zawsze w towarzystwie ców do korzystania z jej bogatej oferty. przedstawicieli władz państwowych lub samorządo­ Dr Władysław Michna! jest kierownikiem wych. Pobyt Dalajlamy i wystawa zainaugurowały Działu Instrukcyjno-Metodycznego gromadzenie literatury światowej na temat buddyz­ Książnicy Pomorskiej im. St. Staszica w Szczecinie

Łódzcy bibliotekarze zmierzają do Unii

Marcin Szewczyk, również z Instytutu Europej­ BOGUMIŁ WOŹNIAKOWSKI skiego, zajął się problematyką polityki kulturalnej Unii. Unia Europejska zwraca szczególną uwagę na podnoszenie poziomu wiedzy oraz szerzenie kultury z inicjatywy mgr Elżbiety Pawlickiej - dyrektora i historii narodów europejskich. W realizacji polityki Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej im. kulturalnej bierze pod uwagę zachowanie i ochronę marszałka Józefa Piłsudskiego w Łodzi odbyły się dziedzictwa kulturowego o znaczeniu światowym już dwa seminaria dla bibliotekarzy bibliotek pub­ i europejskim, niekomercyjną wymianę dóbr kultury, licznych z terenu województwa łódzkiego, poświę­ twórczości artystycznej, literackiej oraz audiowizual­ cone integracji Polski z Unią Europejską. nej. Natomiast Bogumił Woźniakowski, pracownik Pierwsze, zorganizowane przy współudziale In­ WiMBP, podjął problem europejskiego systemu stytutu Europejskiego, miało miejsce 8 grudnia 1999 r. ochrony praw człowieka. Skupił się na omówieniu Poświęcone było zagadnieniom ogólnym. Monika Europejskiej Konwencji o Ochronie Praw Człowieka Maj z Instytutu Europejskiego omówiła genezę i Podstawowych Wolności (1950 r.). Europejskiej integracji europejskiej od powołania Europejskiej Karty Socjalnej (1961 r.). Aktu Końcowego KBWE Wspólnoty Węgla i Stali (1951 r.). Europejskiej (1975 r.) oraz Deklaracji Podstawowych Praw i Wol­ Wspólnoty Gospodarczej i Europejskiej Wspólnoty ności (1989 r.). Energii Atomowej (1957 r.), po Traktat o Unii Drugie seminarium przeprowadzono 17 maja2000 r. Europejskiej (1992 r.) i Traktat Amsterdamski (1997 r.). Poświęcone było problematyce bibliotekarskiej.

18 Dr Marian Niziołek z Akademii Pedagogicznej Kończąc swój wywód prelegent poinformował w Krakowie wygłosił referat ,JRola i miejsce biblio­ o konieczności wydania brakujących aktów wyko­ tek w świetle przepisów Unii Europejskiej”. Pierw­ nawczych do obowiązującej obecnie w naszym kraju szą uchwałę w sprawie bibłiotek państw Wspólnoty ustawy o bibliotekach, jak i jej nowelizacji, tak aby Europejskiej podjęła rada ministrów kultury tych odpowiadała normom obowiązującym w Unii Euro­ krajów w 1985 r. W uchwale apelowano o „współ­ pejskiej. pracę między bibliotekami w dziedzinie informacji”, Na zakończenie B. Woźniakowski wygłosił komu­ powołano Komisję mającą zająć się problematyką nikat poświęcony prawom człowieka w sferze kul­ bibliotek, ze szczególnym uwzględnieniem zgroma­ tury, będący uzupełnieniem jego wystąpienia na dzonego w nich dziedzictwa kulturowego. W lutym poprzednim seminarium. Omówił w nim podstawo­ 1987 r. Komisja przyjęła plan działania, zawierający we unormowania prawne dotyczące tego zagad­ cztery główne zadania; nienia, zawarte w Powszechnej Deklaracji Praw - promocję możliwości i dostępu do współczes­ Człowieka (1948 r.) oraz w Międzynarodowych nych, nowoczesnych usług bibliotecznych, Paktach Praw Gospodarczych, Społecznych i Kul­ - rozwój nowych technologii z zachowaniem turalnych (1966 r.), jak też w ustawodawstwie zasad ekonomii, krajowym, głównie Konstytucji RP. - normalizację, stosowanie istniejących norm lub Obydwu seminariom towarzyszyły ekspozycje pu­ wypracowanie nowych, jeśli są potrzebne, blikacji dotyczących problematyki unijnej, będących - współpracę w dziedzinie narodowych polityk w zbiorach Biblioteki, przygotowane przez Działy bibliotecznych. Informacji i Bibliografii oraz Instrukcyjno-Metody­ Obecnie kładzie się nacisk na wyrównanie dys­ czny WiMBP w Łodzi. proporcji w rozwoju bibliotek między różnymi kraja­ mi Wspólnoty Europejskiej, szczególnie między Bogumił Woźniakowski pracuje Europą Północną a Południową, jak również krajami w Dziale Instrukcyjno-Metodycznym kandydującymi, czyli Polską, Węgrami i Czechami. WiMBP w Łodzi

Forum informacji naukowej w CBW

Towarzystwie Bibliologicznym, Polskim Towarzys­ MAŁGORZATA KISILOWSKA twie Czytelniczym, Towarzystwie Nauczycieli Bib­ liotekarzy Szkół Polskich, a tym bardziej o or­ ganizacjach z „dziedzin pokrewnych”. Obudziło to Centralna Biblioteka Wojskowa była w dniu 18 moje spore wątpliwości i poczucie braku zrozumie­ maja 2000 r. gospodarzem spotkania zatytułowanego nia celu takiego spotkania. „Forum integracyjne krajowych stowarzyszeń z za­ Można natomiast wnioskować, że ze względu na kresu informacji naukowej, bibliotekarstwa i dzie­ zainteresowania i obszar działania organizatorów, dzin pokrewnych”, zorganizowanego wspólnie konferencja koncentrowała się na zagadnieniach z Polskim Towarzystwem Informacji Naukowej oraz informacji naukowej. Prezentowano tę - wąską Instytutem Bibliotekoznawstwa i Informacji Nauko­ skądinąd i niedocenianą przez władze — tematykę wej Uniwersytetu Śląskiego, pod patronatem Komi­ w różnych aspektach i z odmiennych punktów tetu Badań Naukowych. Tytuł imprezy obiecywał widzenia. Przede wszystkim w perspektywie społe­ więc - przynajmniej w moim oczekiwaniu - prezen­ czeństwa informacyjnego i integracji europejskiej, tację działalności, możliwość poznania i jednoczes­ która stawia nam - jako państwu - wymóg stworze­ nego porównania dokonań wielu różnych stowarzy­ nia nowoczesnej infrastruktury bibliotecznej i infor­ szeń z naszej dziedziny, ewentualnie nawet deklara­ macyjnej dla wszystkich sektorów życia kraju. Cele cję wspólnych przedsięwzięć. Dodajmy, że organiza­ te (o stosunkowo bliskim już terminie realizacji) cje te nie są dobrze znane w całym środowisku. nakładają na wszystkie organizacje bibliotekarskie Każda z nich zajmuje się pewnym aspektem działal­ i informacyjne misję oddziaływania na użytkow­ ności biblioteczno-informacyjnej (lub pokrewnej), ników i procesy komunikacyjne w sferze nauki a więc grupuje zaledwie część pracowników tej i praktyki, obowiązek budowania autorytetu biblio­ sfery. Okazja wzajemnego poznania spotkała się tek w społeczeństwie i współpracy z różnymi grupa­ zapewne z dużym zainteresowaniem. mi użytkowników. Tymczasem spośród tych najbardziej znanych W dalszym ciągu obrad zajęto się sprawami zaprezentowano dwa stowarzyszenia (Polskie Towa­ najtrudniejszymi. Omawiano m.in. stan prac (a właś­ rzystwo Informacji Naukowej i Stowarzyszenie Bib­ ciwie ich brak) nad polskimi programami w dziedzi­ liotekarzy Polskich, a jeśli można to uznać za swego nie informacji naukowej i technicznej na tle działań rodzaju quasi-organizację - także Konsorcjum Bib­ Unii Europejskiej (na przykładzie systemu infor­ liotek Śląskich), nie wspominając nawet o Polskim macji o tzw. szarej literaturze). Joanna Pasztaleniec-

19 -Jarzyńska, zastępca dyrektora Biblioteki Narodo­ Prezentacjom tym nie można odmówić wartości. wej, przedstawiła zebranym rolę tej książnicy Wręcz przeciwnie - problematyka informacji nauko­ w kształtowaniu polityki informacyjnej kraju oraz wej i technicznej wymaga obecnie potraktowania trudności, jakie w jej realizacji spowodowała obo­ priorytetowego, choć jest - jak już wspomniano - nie wiązująca ustawa o bibliotekach. doceniana na szczeblach władzy. Trzeba o tym Nie zapomniano także o różnorodnych formach, mówić - zarówno o projektach i teoriach, jak typach i potrzebach kształcenia uniwersyteckiego i o praktyce czy przykładach wdrożeń. Trzeba tę w naszej dziedzinie, wedle wymogów współczes­ wiedzę rozpowszechtńać i z pewnością organizacja nego tynku pracy, przedstawianych z perspektywy tego typu spotkań służy temu doskonale. Więcej nawet - ze względu na krótki czas sesji (zaledwie dwóch wiodących polskich placówek akademickich jeden dzień) uczestnicy wyszli z niej z pewnym (Uniwersytet Warszawski i Jagielloński). niedosytem - wiele spraw pominięto, inne zapewne O praktycznym wymiarze polityki informacyjnej potraktowano dość powierzchownie. Stan informacji SBP mówił jego prezes, dr Stanisław Czajka. Stowa­ naukowej w Polsce mógł (a nawet powinien) być rzyszenie realizuje jągłównie w działalności wydaw­ tematem większego (także w sensie czasowym) niczej i organizacji szkoleń. przedsięwzięcia - forum o charakterze integracyj­ Druga część spotkania dotyczyła już raczej sfery nym, podczas którego omówiono by tę problematykę praktyki biblioteczno-informacyjnej, na przykładzie wszechstronnie i wyczerpująco. Taka szansa nie została m.in. osiągnięć Konsorcjum Bibliotek Śląskich w re­ nam dana. O integracji (i to raczej przedstawicieli, nie strukturalizacji oddziałów informacji naukowej w bi­ stowarzyszeń) można było mówić dopiero przy koń­ bliotekach partnerskich (projekt Tempus), współ­ czącym forum, żołnierskim poczęstunku. pracy American Information Resource Centre przy ambasadzie USA z polskimi ośrodkami informacji Dr Małgorzata Kisilowska jest pracownikiem naukowym naukowej, sieci transmisji danych „Pionier”. Instytutu Infoimacji Naukową i Studiów Bibliologicznych UW

Jubileusz Biblioteki Pedagogicznej w Pruszkowie

- Zofia Wasiota, przedstawiciel MEN z Departamen­ EWA CZERNIAK tu Kształcenia i Wychowania - Halina Kowalczyk, przedstawiciel Kuratorium Oświaty w Warszawie - Barbara Tomkiewicz, wizytator Urzędu Marszał­ Dnia 3 grudnia 1999 r. w Szkole Podstawowej nr 2 kowskiego Województwa Mazowieckiego - Mał­ w Pruszkowie, odbyło się w ramach obchodów gorzata Korczak, wicedyrektor Centrum Edukacji 40-lecia Biblioteki Pedagogicznej seminarium nt. Bibliotekarskiej, Informacyjnej i Dokumentacyjnej „Rola bibliotek w dobie reformy oświaty”. w Warszawie - Mirosława Majewska, redaktor na­ Uczestniczyli w nim zaproszeni goście; prezy­ czelny „Poradnika Bibliotekarza” - Jadwiga Chruś­ denci Pruszkowa - Jan Starzyński i Piotr Błażejew­ cińska, dyrektor Wojewódzkiej Biblioteki Pedagogi­ ski, naczelnik Wydziału Edukacji w Pruszkowie cznej w Warszawie - Robert Miszczuk, gość spe­

20 cjalny, koordynator bibliotek szkolnych w Kolding działa aktywnie do chwili obecnej. Koło Przyjaciół (Dania) - Hans Radsted oraz dyrektorzy szkól Książki prowadzi różnorodne formy pracy: pruszkowskich i nauczyciele bibliotekarze. • lekcje biblioteczne połączone z grami i zabawami, W trakcie seminarium wystąpili: konkursami; 1. Katarzyna Baczyńska (nauczyciel bibliotekarz), • konkursy, np. na najlepszy ekslibris, na najpięk­ przedstawiając historię Biblioteki do 1992 r.; niejszą zakładkę do książki; 2. Ewa Czerniak (kierownik Biblioteki), omawia­ • pisanie recenzji książek dla dzieci i młodzieży; • imprezy w czytelni Biblioteki, tj. wigilia, wieczór jąc pracę i rolę Biblioteki Pedagogicznej po baśni dla dzieci z osiedla; 1992 r., kiedy to stała się ona Oddziałem Pedago­ • wycieczki do drukarni, księgarń, muzeów i wiele gicznym Biblioteki Szkolnej SP nr 2; innych. 3. Mirosława Majewska (wicedyrektor CEBID Podczas spotkania jubileuszowego były oczywiś­ w Warszawie), przedstawiając system kształcenia cie okolicznościowe przemówienia, a biblioteka bibliotekarzy w Polsce. Referentka podkreśliła otrzymała drobne upominki od przybyłych gości. rolę dobrze przygotowanego do pracy biblio­ Wiceminister Edukacji Narodowej Irena Dzierz- tekarza, który powinien być obeznany ze wszyst­ gowska przesłała list gratulacyjny z okazji 40-lecia kimi dziedzinami wiedzy i ustawicznie się kształ­ Biblioteki Pedagogicznej w Pruszkowie, który od­ cić; czytała na sesji Halina Kowalczyk z MEN-u. 4. Hans Radsted z Danii, obrazowo przedstawił Zaproszeni goście obejrzeli wystawę najstarszych funkcjonowanie i finansowanie bibłiotek w Danii, książek znajdujących się w zbiorach biblioteki oraz na przykładzie Kolding, miasta, w którym żyje zdjęć z różnych imprez organizowanych przez bib­ i pracuje. Wypowiedź ta została zarejestrowana liotekę, np. konkursów czytelniczych, konferencji na kasecie wideo i warto byłoby zapoznać z jej metodycznych, spotkań autorskich, giełdy szkół po­ treścią szersze grono zainteresowanych osób nadpodstawowych itp. (władze gminne, bibłiotekarzy, dyrektorów Po tak bogatym programie merytorycznym wszys­ cy uczestnicy sesji wznieśli toast jubileuszową lamp­ szkół). ką szampana i posilili się daniami przygotowanymi W czasie trwania seminarium Anna Lipiec, nau­ przez nauczycieli bibliotekarzy Szkoły Podstawowej czyciel bibliotekarz, która przepracowała w Biblio­ nr 2 w Pruszkowie. W trakcie poczęstunku odbywały tece Pedagogicznej ponad 30 lat, podzieliła się się dyskusje na temat roli bibliotek w chwili obecnej. z zebranymi swoimi refleksjami na temat działalno­ Myślę, że rozmowy te przyniosą duże korzyści dla ści Biblioteki, jej tworzenia się, pozyskiwania fun­ tych placówek, a co za tym idzie również dla duszy na zbiory, licznych przeprowadzek i trudności. czytelników. Bardzo ciekawie opowiedziała również o Kole Ewa Czerniak jest nauczycielem bibliotekarzem Przyjaciół Książki, które założyła w maju 1987 r. i które SP nr 2 w Pruszkowie

KSIĄŻKA

Świat książki dziecięcej

Do pracy w bibliotece trafiła trochę za sprawą HELENA GUTOWSKA zrządzenia losu, bez odpowiedniego przygotowania i bez zamiaru wiązania się z zawodem bibliotekarza. W latach 1912-1915 oraz 1918-1919 pracowała Bibliotekarskie pasje jako nauczycielka (najpierw w Dębowej Górze, następnie w Krzywdzie) w szkołach, które sama Marii Kownackiej zorganizowała dla dzieci wiejskich. Ucząc dzieci, rozwijała swoje zainteresowania i umiejętności pe­ dagogiczne. Dla swoich uczniów zaczęła pisać pier­ Marię Kownacką (1894-1982) znamy jako pisar­ wsze utwory: krótkie opowiadania, baśnie, wiersze, kę, autorkę Plastusiowego pamiętnika, Rogasia z Do­ obrazki sceniczne. Szerzenie oświaty stało się dla M. liny RozJoki, Kajtkowych przygód, Głosu przyrody, Kownackiej celem i sensem życia. Pracowała z ogro­ wielu utworów scenicznych, baśni, legend, opowia­ mnym zapałem, często ponad siły, prowadząc samo­ dań i wierszy dla dzieci. Z artykułów i opracowań dzielnie, bez żadnej pomocy i bez wynagrodzenia dowiadujemy się przede wszystkim o pracy pisars­ szkołę, świetlicę, kursy dla dorosłych, ogród do­ kiej M. Kownackiej, o jej zainteresowaniach, źród­ świadczalny, latem zajęcia dla dzieci przedszkol­ łach tematów podejmowanych w książkach, o działa­ nych. Nadmierny wysiłek doprowadził do ciężkiej lności pedagogicznej i społecznej. Niewiele nato­ choroby gardła, która utrudniała wykonywanie za­ miast możemy przeczytać o jej pracy bibliotekars­ wodu nauczycielskiego. Lekarze zalecali zmianę kiej, chociaż przepracowała w tym zawodzie 25 łat, pracy dla poratowania zdrowia. Były też inne przy­ uzyskując w nim spore osiągnięcia. czyny osobiste.

21 Po przyjeździe do Warszawy M. Kownacka po­ Kownacka wywołała mnie na korytarz i oświadczyła, szukuje pracy, pozwalającej na samodzielne utrzy­ że ten pan Stempowski to dziwadło, zaczął od tego, manie się, możliwości dokształcania i rozwój zdol­ że skrytykował jej charakter pisma w inwentarzu ności twórczych. Znalazła ją w Głównym Urzędzie bibliotecznym. Marysia była bardzo dumna z istotnie Ziemskim, gdzie 15 września 1919 r. zostaje przyjęta pięknie prowadzonego inwentarza. Nie wiem, jak my na stanowisko sekretarza prasowego w Wydziale to wytrzymamy - orzekła. To jakieś dziwadło - po­ Prasowym. wtórzyła. Kochana sympatyczna Marysia Kownacka Jak pisze Maria Kownacka w swoich wspomnie­ nie przypuszczała wówczas, że już za kilka tygodni niach „Tu dziwnym zbiegiem okoliczności ekonomi­ świata nie będzie za panem Stempowskim widziała, sta Zenon Pietkiewicz, wnuk Adama Pługa - poleca a stopniowo zaprzyjaźni się z nim...” mi robić przegląd prasy, co jest dla mnie dobrą Prowadzona przez Marię Kownacką pod kierun­ zaprawą pisarską”. Początkowo Z. Pietkiewicz kon­ kiem Stanisława Stempowskiego biblioteka Mini­ trolował przeglądy prasy przygotowywane dla preze­ sterstwa Reform Rolnych oceniana była jako wzoro­ sa F. Stefczyka, dyskutował z M. Kownacką, a po wa i zobowiązana do przyjmowania studentów i pra- miesiącu pozostawił jej całkowitą samodzielność. - ktykantów, którzy zdobywali umiejętności w zawo­ W tymże czasie w Ministerstwie Reform Rolnych dzie bibliotekarza. W pracy z młodymi praktykan­ zakłada bibliotekę znana pisarka Maria Dąbrowska. tami Kownacka wykorzystywała także swoje do­ Zabrała się do pracy z wielkim zapałem, wybierając świadczenie pedagogiczne. sobie do pomocy Marię Kownacką. Był to dla niej Biblioteka MRR gromadziła książki z wielu dzie­ prawdziwy uśmiech losu. Bliski kontakt z doświad­ dzin, przede wszystkim pozycje naukowe i popular­ czoną autorką, możliwość wymiany myśli na temat nonaukowe związane z rolnictwem, ogrodnictwem, literatury i warsztatu twórczego, stanowiły dla Kow­ pszczelarstwem, nowoczesnymi metodami uprawy nackiej wsparcie duchowe, były źródłem inspiracji roślin i hodowli zwierząt, książki przyrodnicze, twórczych. a także beletrystykę. Prenumerowano także wiele Początki nowej pracy były trudne, bowiem two­ czasopism, które należało racjonalnie wykorzystać rzenia biblioteki podjęły się osoby bez odpowied­ w samokształceniu pracowników. Kownacka zauwa­ niego przygotowania. Borykały się z arkanami bib­ żyła, że wypożyczanie poszczególnych numerów liotekarstwa obcymi dla nich obu. Braki w wiedzy czasopism czytelnikom powodowało zamęt, utrud­ i umiejętnościach zastępowały inteligencją i twór­ niający kompletowanie roczników. Biblioteka wpro­ czym podejściem. Wspomagała je swym doświad­ wadziła więc system polegający przede wszystkim czeniem Wanda Kociełl-Dąbrowska, bratowa Marii, na założeniu kartoteki dla każdego wydziału, zbiera­ zwana papieżem bibliotekarzy. Uczyła je sposobu niu zamówień na prenumeratę, wykonaniu teczek katalogowania, inwentaryzacji, prowadzenia kart z zamówionymi czasopismami i wklejonymi kartami czytelnika i porządkowania księgozbioru, który po­ wypożyczeń, ustaleniu osób odpowiedzialnych za chodził z zakupów, z darowizn i innych źródeł. zawartość teczki i przestrzeganiu dni wymiany. Biblioteka przyjęła m.in. cenne dzieła z byłego Opracowany został odpowiedni regulamin dla czy­ Ministerstwa Rolnictwa i Wyżywienia w Berlinie. telników czasopism. System obiegu czasopism wg Do obowiązków w bibliotece M. Kownacka pod­ pomysłu Kownackiej został zaaprobowany przez chodzi z zapałem, tak jak poprzednio do działalności Poradnię Biblioteczną i był wykorzystywany w wielu pedagogicznej. Tworzenie biblioteki stało się jej instytucjach i zakładach przemysłowych w Polsce. celem i pasją. Pracując, uzupełnia swoje wykształ­ W 1930 r. Kownacka ogłosiła drukiem w „Prze­ cenie, kończy wieczorowe kursy bibliotekarskie, glądzie Organizacji” artykuł pt. Obieg czasopism na prowadzone przez Związek Bibliotekarzy Polskich przykładzie Ministerstwa Rolnictwa i Reform Rol­ i zdobywa zawód bibliotekarza. Następnie kończy nych. Zainteresował się nią Międzynarodowy In­ wyższe kursy dla nauczycieli rzemiosł. stytut Rolniczy w Rzymie. W 1922 r. Maria Dąbrowska rezygnuje z prowa­ W 1932 r. nastąpiło połączenie Ministerstwa dzenia biblioteki w Ministerstwie Reform Rolnych, Reform Rolnych i Ministerstwa Rolnictwa, co wy­ aby móc całkowicie poświęcić się pracy pisarskiej. magało scalenia dwóch bibliotek. Biblioteka MRiRR Może z całym spokojem przekazać bibłiotekę samo­ z doskonale opracowanym katalogiem działowym dzielnej już i mającej odpowiednie kwalifikacje i jego wyczerpującą bibliografią, prowadzona pie­ bibliotekarce Marii Kownackiej. Nadzór nad biblio­ czołowicie i systematycznie w ciągu szeregu łat teką przejmuje Stanisław Stempowski - znany bib­ wzbogaciła się o nowe, cenne pozycje. Gromadziła liograf, pisarz, działacz społeczny. Kownacka przy­ książki naukowe, popularnonaukowe, słowniki, ro­ jęła go nieufnie, bez entuzjazmu. czniki czasopism, „dokumenty chwili”, prawodawst­ W ł tomie Dzienników M. Dąbrowskiej czytamy: wo wszystkich zaborów związane z polityką agrarną, „Moje biurowe panienki: Marysia Kownacka, Krysia dzięki czemu stała się niezastąpionym narzędziem Gąsiorowska i Toła Wołoszynowska były bardzo ze w pracy nad przebudową ustroju rolnego w Polsce. mną zżyte, nie mogły w żaden sposób pogodzić się We wrześniu 1939 r. biblioteka MRiRR liczyła 25 z moim odejściem, a wtargnięcie pana Stempows- tys. tomów. Podczas bombardowania Warszawy kiego budziło w nich nienawiść i obrazę. Marysia przez Niemców książki były przenoszone do piwnic

22 i ukrywane przed nalotami. Niestety, nie zdołano literackich, na prowadzenie badań etnograficznych zapobiec zniszczeniu biblioteki. Cały księgozbiór i przyrodniczych, na gromadzenie i studiowanie spłonął w ciągu jednego dnia razem z gmachem materiałów, na wyjazdy, spotkania, kontakty z czy­ Ministerstwa Rolnictwa. Ocalało jedynie kilka ksią­ telnikami. Praca w bibliotece, która przez lata dawała żek wypożyczonych przez Kownacką. Kownackiej wiele satysfakcji i która sprzyjała jej Pracownicy biblioteki boleśnie przeżywają jej samokształceniu, zaczyna ograniczać jej swobodę stratę, Maria Kownacka pisze: „Płonie biblioteka, i możliwości twórcze. Przyjaciele (Janina Porazińs- praca prawie 20 lat mojego życia. Wtedy, pod ka, Stanisław Stempowski) i wydawcy namawiają wpływem głębokiego wstrząsu nerwowego, jakiego Kownacką do przejścia na wcześniejszą emeryturę doznałam, przyrzeklam sobie więcej do bibliotekars­ i zajęcia się pisarstwem. Tłumaczą jej, że w pracy twa nie wrócić”. literackiej jest niezastąpiona, zaś w bibliotece można Po zakończeniu wojny, długiej tułaczce i ciężkiej zatrudnić inną osobę. chorobie, w czerwcu 1945 r. Kownacka postanawia Decyzja o odejściu z biblioteki i przekazaniu jej jednak wrócić do biblioteki i zaczynają organizować komuś innemu była trudna. Początkowo Kownacka od początku po raz trzeci. Po II wojnie światowej zwróciła się z prośbą do Ministra Rolnictwa o zniżkę Kownacka samodzielnie kieruje pracą biblioteki, na godzin w bibliotece, z przeznaczeniem ich na pracę nowo gromadzi i opracowuje zbiory, ubolewa, że twórczą, wreszcie w 1950 r. wystąpiła o emeryturę, niektórych pozycji nie można zdobyć, stale coś uzasadniając swą decyzję niepomyślnymi wynikami zmienia i ulepsza, aby biblioteka stanowiła warsztat badań lekarskich oraz pragnieniem poświęcenia się pracy i tworzyła warunki do samokształcenia dla pracy pisarskiej. pracowników Ministerstwa Rolnictwa. Praca zawodowa w bibliotece była czymś bardzo Przez 25 lat Kownacka łączyła pracę zawodową ważnym w życiu Marii Kownackiej i wywarła w bibliotece z twórczością literacką i działalnością niemały wpływ na jej życie, zainteresowania i twór­ społeczną w Towarzystwie Przyjaciół Dzieci, Lidze czość literacką. W bibliotece znalazła pisarka świet­ Ochrony Przyrody, w dziedzinie kultury, w środowi­ ne warunki do samokształcenia i rozwoju intelektual­ sku zamieszkania na warszawskim Żoliborzu. Była nego. Poznani tam literaci: Maria Dąbrowska i Stani­ pracownikiem bardzo odpowiedzialnym, solidnym, sław Stempowski wspierali jej wysiłki twórcze. dokładnym, wymagającym. Nawet podczas urlopu Dzięki umiejętnościom bibliotekarskim Kownacka chciała wiedzieć, co się dzieje w bibliotece, więc mogła stworzyć swoje archiwum pisarskie, w którym pracownicy wysyłali jej listy ze sprawozdaniami znajdują się uporządkowane rękopisy utworów, re­ z zakupów, wypożyczeń i innych wykonywanych cenzje, korespondencja. Prywatny księgozbiór upo­ zadań. Wprowadzała usprawnienia i innowacje w ce­ rządkowała i skatalogowała zgodnie z zasadami lu lepszego funkcjonowania biblioteki. Za pracę sztuki bibliotekarskiej. zawodową otrzymała w 1938 r. Brązowy Medal Do końca życia pisarka współpracowała z wielo­ i Srebrny Krzyż Zasługi. ma bibliotekami, chętnie przyjmowała zaproszenia Po II wojnie światowej Kownacka jest już sławną na spotkania z czytelnikami, organizowane w biblio­ pisarką dla dzieci. W latach 40. i 50. pisze i wydaje tekach. Na spotkaniach z bibliotekarzami dzieliła się coraz więcej książek, współpracuje z czasopismami swymi doświadczeniami zawodowymi, krytycznie dziecięcymi („Płomyczek”, „Płomyk”), z Polskim oceniała niedomagania organizacyjne spotykane Radiem, z wieloma teatrami dziecięcymi, organi­ w bibliotekach, cieszyła się osiągnięciami w czytel­ zacjami społecznymi, przedszkolami, szkołami. Wy­ nictwie, interesowała się różnymi formami populary­ dawnictwa zabiegają o nowe książki, a wydawane zacji książki. ponownie trzeba uzupełniać i poprawiać. Pisarka Helena Gutowska jest pracownikiem odczuwa dotkliwie brak czasu na realizację planów Izby Pamięci Marii Kownackiej w Warszawie

Biblioteka Narodowa Salon Pisarzy Poezja humoru i zadumy

Tuż po zakończeniu Międzynarodowych Targów Książki, w środę 24 maja br. gościem - gospodarzem kolejnego spotkania w Bibliotece Narodowej był ks. Jan Twardowski. Na ile był to gość oczekiwany niech pokaże fakt, że w sporej sali Audytorium nie zmieścili się wszyscy, którzy chcieli posłuchać poety, a wpisywanie autografów zajęło autorowi niemało czasu.

23 Spotkanie rozpoczęło się (i zakończyło) akcentem muzycznym - piosenkami do słów poety. Zebrani mieli okazję wysłuchać kilkunastu wierszy recytowanych przez Martę Dutkiewicz, a także czytanych przez samego autora. Pojawiło się kilka tekstów najnowszych, które właśnie w Bibliotece Narodowej miały swoją premierę. O twórczości księdza Jana opowiadała badaczka jego poezji, dr Aleksandra Iwanowska z Instytutu Filologii Polskiej Uniwersytetu Gdańskiego. Cytowała wcześniejsze wypowiedzi autora o istocie jego wierszy („prostota, zwięzłość, humor” czyli - „mniej to znaczy więcej”) oraz wiele listów od młodszych i starszych, wiernych czytelników. Wszystkie one jasno pokazywały, że najbardziej cenimy w tej poezji humor, dystans autora do samego siebie, dziecięce zadziwienie wobec tajemnicy życia, próby zrozumienia istoty miłości. Odnajdujemy w niej własne poszukiwania odpowiedzi na najważniejsze i najtrudniejsze pytania. Z księdzem Twardowskim rozmawiał także ks. dr Waldemar Wojdecki, autor wydanych niedawno Rozmów pod modrzewiem. A po wyjściu z sali na zebranych czekała jeszcze wystawa zdjęć Mariana Schmidta, wybranych z książki jego autorstwa pt. Niecodzienne rozmowy z księdzem Janem Twardowskim. Fotografie te to zarówno portrety poety, jak i pejzaże czy architektura, która z jego wierszami się kojarzy. Chętni mogli także kupić najnowsze wydania twórczości księdza Jana i zdążyć do kolejki po autograf. MAŁGORZATA KISILOWSKA

RECENZJE

Książki, które pomogą w pracy, które warto przeczytać!

Jadwiga Czarnecka: Katalog przedmiotowy na podstawie opisów z „Przewodnika Bibliograficznego”. Poradnik. Wyd, 2 popr. i uzup. •.•.ori HdUMIl/IKI'.ll IVU Warszawa: Biblioteka Narodowa, 2000 - 216 s. Instytut Książki i Czytelnictwa.

Ia I < ZJtUd ki Automatyzacja bibliotek publicznych przyczyniła się do wzrostu zainte­ K.UALOG resowania językiem haseł przedmiotowych. Stąd też duże powodzenie poradnika (to już drugie wydanie) informującego o podstawach teoretycz­ PKZED.MIOTUWY nych i metodyce tworzenia opisów przedmiotowych, zamieszczanych w „Przewodniku Bibliograficznym”. Informacje te mają ułatwić zro­ zumienie istoty wyszukiwania przedmiotowego w odpowiednim zbiorze informacyjno-wyszukiwawczym: katalogu kartkowym, kartotece i w bazie danych. W niniejszym wydaniu zrezygnowano z rozdziału dotyczącego tworzenia katalogu przedmiotowego kartkowego oraz poszukiwań w tym katalogu, wychodząc z założenia, że biblioteki rezygnują już z utrzymywa­ I IKifllf.ł U. > * nia katalogu kartkowego na rzecz analogicznej bazy komputerowej. Poradnik przeznaczony jest głównie dla bibliotek publicznych, ale może być również wykorzystywany w innego typu bibliotekach, dysponujących zbiorami o charakterze uniwersalnym.

Zdzisław Dobrowolski, Jerzy Franke: W labiryncie Internetu. Porad­ nik nawigacji dla bibliotekarza. Warszawa: Wyd. SBP, 2000 - 288 s.; il. Nauka. Dydaktyka. Praktyka. 37.

Kolejna (trzecia już) książka na temat Internetu, tym razem poświęcona ZdzHila* połu-nwAłtkii Je«-»? Franke jego bibliotekarskiej domenie. Publikacja omawia najważniejsze - z biblio­ tekarskiego punktu widzenia - witryny Internetu: elektroniczne kolekcje, W LABIRYNCIE katalogi zasobów bibliotecznych w Internecie, katalogi centralne, wirtual­ INTERNETU ne, witryny stowarzyszeń i instytucji bibliotekarskich, internetowy rynek książki, czasopisma online, sieciowe źródła normalizacji, internetowe muzea i galerie. Czytelników tej niezwykle pożytecznej lektury zainteresuje z pewnością rozdział dotyczący serwisów informacyjnych Internetu, czyli nauki łowienia informacji w sieci. Treści trzech podstawowych rozdziałów wzbogacają: słowniczek terminów oraz spis zalecanych lektur. W dobie przyłączania bibliotek do Internetu - jest to lektura wartościowa i niezbędna w każdej placówce bibliotecznej. JADWIGA CHRUŚCIŃSKA

24 KALEJDOSKOP

BOGDAN KLUKOWSKi Wydawcy dążą do ciągłego uatrakcyjniania programu, przyciągają na stoiska widownię przez zapraszanie poczytnych i znanych autorów. Na 45 Targi Książki polskich stoiskach gościli m.in. Czesław Miłosz, Gustaw Herling-Grudziński, Leszek Kołakow­ w Warszawie ski, Sławomir Mrożek i Wiesław Myśliwski, tradycyjnie już od kilku lat przyjeżdża do Polski William Wharton, zapewne niedługo zadomowi Co by nie mówić o Pałacu Kultury i Nauki się także w naszym kraju autor popularnych w Warszawie, to trzeba jednak przyznać, że czytadeł Paulo Coelho. przydał się polskiej książce. Przez dziesięciolecia Gościem honorowym targów był w tym roku był oknem na świat twórczości literackiej Izrael, co zaowocowało znacznie większym niż i w ogóle książki, był też oknem, prawda że nie do zazwyczaj stoiskiem z literaturą hebrajską i obec­ końca otwartym, ale dającym możliwość wy­ nością grupy pisarzy z Izraela, a wśród nich chynięcia w świat polskim autorom. Wygląda na Miriam Akavii i Renaty Jabłońskiej oraz innych to, że ten „obcy pałac”, noszący początkowo do twórców związanych z Polską, miejscem swoje­ dziś nie do końca ukryte imię Józefa Stalina, go urodzenia lub swoich przodków, bądź zainte­ pozostanie na następne lata miejscem, w którym resowanych profesjonalnie polską literaturą. odbywają się międzynarodowe i krajowe targi Zresztą bibliotekarzom nie tylko te, ale i inne książki. Nie tylko zresztą książki, gdyż kalendarz nazwiska nie są obce, na dodatek pierwszy dzień i tzw. portfel zamówień zarząd obiektu ma targów przeznaczony jest, jak to się mówi w Eu­ wypełniony zazwyczaj na dwa lata naprzód. ropie, dla profesjonalistów, by mogli sobie spo­ Zatem już tradycyjnie, w tym roku między 18 kojnie obejrzeć stoiska, porozmawiać z wydaw­ a 22 maja, odbyły się już po raz 45 w Warszawie cami i autorami. Międzynarodowe Targi Książki. Organizowane Może więc lepiej pomówmy chwilę o ogólnej są od 1956 r., początkowo jako dział Między­ atmosferze. Zwiedzająca publiczność składa się narodowych Targów Poznańskich i od tego czasu z kilku grup zainteresowań. Pierwszą stanowią pałac nie wypuszcza MTK ze swoich sal. Pierw­ całe rodziny, które tu przychodzą, by pobyć sze edycje targów trwały znacznie dłużej, bo w atmosferze świątecznego spotkania z książką 8 dni i wówczas odwiedzało je ok. 60 tys. osób. i z popularnymi autorami. Ci spokojnie prze­ Organizatorem targów jest niemal od początku chodzą przez zatłoczone korytarze, oglądając Ars Polona. W tym roku centrala wystąpiła już książki i całe stoiska powoli i w skupieniu. Druga jako firma prywatna. Nie wiadomo, czy to za grupa to zwiedzający samotnie, często osoby przyczyną nie do końca określonych zadań po znane z pierwszych stron gazet, z młodzieżowej prywatyzacji, czy też mniejszego potencjału fi­ estrady i teatru. Samotnicy żeglują majestatycz­ nansowego, czy wreszcie zdenerwowania wy­ nie po falach łowców wszystkiego, co można stawców, którzy już nie mogą znieść tłoku zdobyć za darmo lub kupić po promocyjnych i duchoty na terenach targowych, przy równo­ cenach. I to jest trzecia grupa, przydająca kolory­ czesnym podniesieniu kosztów wynajmu powie­ tu zwiedzającym. rzchni wystawowej, zmniejszyła się liczba wy­ Dobrze, że do Warszawy przyjeżdżają znani stawców (805 w stosunku do 818 w roku ubieg­ wydawcy, którzy patrzą na nasz kraj jako na łym) i liczba krajów, z których pochodzą wydaw­ potencjalny rynek książki, gdzie można po prostu cy zagraniczni (26 w stosunku do 35). By jednak inwestować i zarabiać. Prezesi i dyrektorzy za­ nie wyciągać pochopnych wniosków trzeba rządzający francuskiej grupy medialnej Hachet­ stwierdzić, że rok ubiegły pod względem tych te, niemieckiego Bertelsmanna, angielskiego dwóch wskaźników był najlepszym w całej histo­ Longmanna i innych znanych firm z całego rii targów. świata przyglądają się naszym wydawcom i ich publikacjom, dobierają potencjalnych partnerów 45 warszawskie MTK w statystyce i decydują się na kolejne fuzje łub na wykup Wystawcy 805 małych oficyn wydawniczych, co umożliwi im Stoiska 325 osadzenie się w Polsce na stałe. Kraje 26 Do zwyczaju praktykowanego na wszystkich Zwiedzający 42 000 targach książki należy obecność agentów literac­ Prezentowane książki 45 620 kich z niestrudzoną Linette Owen, która pracuje w tym nowości 4 300 w Polsce od blisko dziesięciu lat. I wreszcie Akredytowani dziennikarze 920 równie tradycyjna obecność dyrektorów targów Akredytowani bibliotekarze 1 500 książki w innych krajach. Szczególnym zainte­

25 resowaniem dziennikarzy i ludzi z polskiej bran­ regałów, drugi zaś chciał się dopatrzyć sensu ży wydawniczej i księgarskiej cieszyła się obec­ i porządku w naszych działaniach przygotowują­ ność byłego i aktualnego dyrektora targów ksią­ cych prezentację polskiej książki i kultury już za kilka miesięcy w roli gościa honorowego na żki we Frankfurcie: Petera Weidhaasa i Lorenzo największych w świecie i niezmiernie prestiżo­ Rudolfa. Ten pierwszy prezentował swoją książ­ wych targach we Frankfurcie nad Menem. Czy kę wspomnieniową Mój gniew wpisany w kurz nam się uda, okaże się niebawem.

W ramach spotkań z kilkunastoosobową grupą URSZULA KUS czytelników (w tym z młodzieżą z Międzyszkolnej Świetlicy Terapeutycznej) miały miejsce m.in. war­ Wakacje to czas wolności, słońca, radości i piękna. sztaty dziennikarskie z redaktorem ,.Dziennika Pol­ Prawdziwy wypoczynek łączy się z mądrze i rozsąd­ skiego” Zbigniewem Bartusiem. Uczestników wy­ nie spędzonym dniem. Winien również nosić cechy cieczki zachęcono tym samym do wzięcia udziału w konkursie na wykonanie folderu „Śladami sław­ twórczej aktywności, trudu, by dla młodych stanowił okres pełnego wzrastania i rozwijania osobowości. nych oświęcimian”. W efekcie wakacyjnych węd­ Wychodząc naprzeciw tak rozumianej potrzebie rówek młodzież wykonała 5 folderów, które obecnie letniego wypoczynku Biblioteka dla Dzieci i Mło­ można zobaczyć na wystawie poświęconej miastu dzieży w Oświęcimiu jako jedna z nielicznych pod nazwą „Oświęcim - dzieje miasta i okolic” instytucji zajmujących się kulturą i wychowaniem prezentowanej w Bibliotece dla Dzieci i Młodzieży. w mieście zorganizowała wakacje wszystkim poten­ cjalnym czytelnikom. W okresie kiedy biblioteki szkolne nie funk­ cjonują, a ich personel nabiera sił przed nowym zbliżającym się rokiem, dla pracowników biblioteki publicznej dla dzieci był to czas wytężonej pracy kulturalno-oświatowej. Biblioteka dziecięca, służąc permanentną pomocą w realizacji zadań szkoły, w przygotowaniu i udostępnianiu księgozbioru w związku z reformą oświaty (nowy zestaw lektur, opracowanie programu edukacyjnego dla rodziców) nie zapomniała wszakże o czytelnikach, którzy (co tu ukrywać) większość swojego wolnego czasu spędza­ li w mieście. Wakacje są okresem sprzyjającym wędrówkom, spacerom, poznawaniu najbliższego otoczenia i oko­ lic. W takim właśnie okresie biblioteka zorganizowa­ ła wycieczkę edukacyjno-krajoznawczą do najcie­ kawszych miejsc naszego miasta - wbrew pozorom - nieznanych. Dzięki życzliwości i bezinteresownej pomocy przewodnika beskidzkiego Leszka Żaka uczestnicy mieli okazję poznać 8()0-letnią historię Oświęcimia i powędrować śladami sławnych ludzi, którzy wnieśli ogromny wkład w rozwój miasta (Andrzej Patrycy Nidecki, Szymon Syreniusz, Jan z Oświęcimia Sacranus oraz patron miejskiej biblio­ teki Łukasz Górnicki). Zwiedzając miasto dzieci mogły zobaczyć zbiory historyczno-etnograficzne Oświęcimskiego Centrum Kultury na zamku, odkryć tajemnice najstarszej wieży oraz przeżyć atmosferę nieznanych im dotąd lochów mieszczących się pod malowniczym zamkiem nad Sołą.

26 Dla czytelników spędzających wakacje w pobliżu dzą się spośród czytelników najczęściej odwiedzaj ą- szkoły cyklicznie organizowano konkursy „Krzy­ ■ cych swoją bibliotekę - dzieci, które okazują chęć żówka na złą pogodę”. Choć zaplanowane terminy aktywnego spędzania wolnego czasu, kochają recy­ zwykle przypadały na pogodne dni, ogłoszone kon­ tacje, piosenki, lubią występować publicznie. Zespół kursy cieszyły się sporym zainteresowaniem wśród „Woluminki” w systematycznie odmładzanym skła­ młodszych i starszych dzieci. Zakres tematyczny, dzie istnieje od momentu powstania Biblioteki dla określenie stopnia trudności przygotowano w opar­ Dzieci i Młodzieży, a więc od września 1993 r. ciu o materiały metodyczne znajdujące się w zbio­ Pierwsza 15-osobowa grupa przez blisko 4 lata rach biblioteki. Wykorzystano również „łamigłów­ przygotowywała i prezentowała wiele programów kowe” działy dziecięcych czasopism pochodzących artystycznych zarówno dla środowiska, jak i gości z prenumeraty oraz darów: „5-10-15”, ,dvliś”, „Świe­ z kraju i z zagranicy, by tym samym promować rszczyk”, ,J4ały Gość Niedzielny”, „Łamigłówek bibliotekę i swoje miasto. „Woluminki” niejedno­ Religijny”, ,J)roga”, „Victor”. Zestawy ćwiczeń krotnie stworzyły niepowtarzalne kreacje ulubio­ łamigłówkowych dostosowano do poszczególnych nych bohaterów. W okresie minionych wakacji grup wiekowych czytelników: klas I11-1V, V-V1, biblioteczny zespół przygotował program ,Pcwna VII-V11I. Przygotowano również pytania ze znajo­ Mama Czarodziejka” poświęcony Joannie Papuziń­ mości lektur dotychczasowego programu szkolnego skiej z okazji wizyty pisarki w bibliotece oraz - na poziomie edukacji szkoły podstawowej. Wszys­ wręczenia jej przez władze miasta Medalu Miasta tkie prace zostały nagrodzone. Doceniono tym sa­ Oświęcimia. mym wkład i dobre chęci uczestniczenia w konkur­ Biblioteka dla Dzieci i Młodzieży w Oświęcimiu sie. Wartość nagród - na miarę możliwości biblioteki poprzez wielorakie i atrakcyjne formy pracy podej­ - uzależniona została od stosownego zaprezentowa­ muje permanentne starania utrzymania bliskiego, nia wiedzy i wykonania zadanych poleceń. W czasie bezpośredniego kontaktu z czytelnikami, szczegól­ trwania konkursu zaoferowano dzieciom księgozbiór nie w czasie wolnym od zajęć szkolnych. podręczny czytelni, z którego mogły korzystać bez Uczestnikami wakacyjnych imprez bibliotecznych ograniczeń czasowych. były również dzieci nieczytające i niepiszące. Zajęcia Praca umysłowa nad rozwiązywaniem krzyżówek z najmłodszymi odbywały się w ,kąciku malucha”. stanowi niewątpliwie dla dziecka sprawdzian wiedzy Sugestywne zaproszenie do wspólnego działania z wy­ z różnych dziedzin życia, w tym także znajomości korzystaniem różnych środków wyrazu: rozmowy, literatury polskiej i obcej, zapamiętania wiadomości tańca, śpiewu, malowania, charakteryzacji potwierdza zdobytych w czasie roku szkolnego oraz wyszukiwa­ tezę, iż „zabawa to najbardziej typowa forma aktywno­ nia informacji na dany temat. Niesłabnąca popular­ ści dzieci młodszych”. Inspirowane letnim słońcem, ność tego rodzaju rozrywki wynika z faktu, iż spełnia bujną przyrodą, wspaniałym wypoczynkiem czwart­ ona nie tylko rolę gimnastyki umysłu, ale też przyno­ kowe spotkania cieszyły się zainteresowaniem przed­ si radość, odczucie zadowolenia z wytężonej pracy szkolaków i rodziców. Wzbogacane ponadto tekstem umysłowej. Ponadto mobilizuje siły, zmusza do literackim, zachęcały do bliższego poznania zbiorów pokonywania trudności. Mając na uwadze pożytek biblioteki i częstych odwiedzin. płynący z tego rodzaju zabawy zaproponowano Wszelakie działania oparte na książce, stawiające dzieciom zagadki, wykreślanki, rebusy, panoramicz­ książkę w „uprzywilejowanej roli”, podejmowane ne krzyżówki. Dla najmłodszych również zredago­ w okresie wakacji zaowocowały pożytecznie spędzo­ wano proste pytania wyrabiające spostrzegawczość nym czasem. Stworzyły ponadto potrzebę poszerze­ i mobilizujące do ,juszenia głową”. nia wiedzy, zainteresowań i stałego uczestniczenia Od pierwszych dni sierpnia 1999 r. intensywnie w życiu biblioteki. pracował 13-osobowy biblioteczny recytatorsko-wo­ Urszula Kuś pracuje w Bibliotece kalny zespól „Woluminki”. Jego członkowie wywo­ dla Dzieci i Młodzieży w Oświęcimiu

Koło Przyjaciół 7 RBP w dzielnicy Łódź-Górna

lat. Drugi przewodniczący, Eugeniusz Wójech - te­ IZABELA NAGÓRSKA chnik konstruktor urządzeń jako przewodniczący Kola działał od grudnia 1971 r. do końca 1990 r., zrzekając się tej funkcji na pół roku przed śmiercią. w oparciu o Regulamin Koła Przyjaciół Bibliotek Wygłosił 49 odczytów i przeprowadził 9 dyskusji Powszechnych i Zarządzenie nr 48 Ministra Kultury o książce. Po jego rezygnacji, wybrano 26 stycznia i Sztuki z dnia 15 kwietnia 1961 r., jako jedno 1990 r. na przewodniczącą mgr inż. Izabelę Kobus, z pierwszych w Łodzi powstało 3 listopada 1961 r. która ma na swoim koncie 16 prelekcji relacjonują­ Koło Przyjaciół 7 RBP przy ul. Rzgowskiej 33 cych jej liczne podróże. w dzielnicy Łódź-Górna. Pierwszy przewodniczący, W pierwszych 10 latach działalności Koła roz­ Władysław Madej - księgowy pełnił swą funkcję 15 prowadzono ok. 600 biletów na ciekawe przedsta­

27 wienia teatralne, odbyły się wycieczki dó Miejskiej W pierwszym 20-leciu świadczenia finansowe człon­ Biblioteki Publicznej, do Muzeum Sztuki, Muzeum ków przyczyniły się do zakupienia stolików, zegara Włókiennictwa, Mauzoleum na Radogoszczu, Nie­ ściennego, płyt, choinki plastikowej. Zamówiono borowa, Niepokalanowa, Żelazowej Woli, a także po również u plastyka warszawskiego Zbigniewa Dola- zabytkach Łodzi. Członkowie Koła brali udział towskiego ekslibris „7-ki”. Doszły do tego różne w różnych pracach technicznych i popularyzator­ usługi w związku z przejściem Biblioteki na wolny skich „siódemki” oraz w donoszeniu książek czytel­ dostęp do półek. Obecnie jednak działalność Koła nikom starym i chorym. zamyka się w regularnym organizowaniu rocznie 10 Z czasem działalność Kola ograniczyła się do prelekcji i dyskusji członków Kola oraz zaproszo­ organizowania comiesięcznych zebrań z odczytami nych gości. I tak np. należy odnotować m.in. 16 i dyskusjami oraz okolicznościowych imprez, jak np. odczytów przewodniczącej Izabeli Kobus, 18 od­ 35-lecia działalności Kola, uroczystości XX, XXV czytów studenta historii sztuki Łukasza Grzejsz- i XXX-lecia Biblioteki, pożegnania odchodzących czaka, 23 prelekcje Izabeli Nagórskiej, 7 odczytów na emeryturę kolejnych kierowniczek 7 RBP - Jad­ mgr inż. Bohdana Olszewskiego - autora 3 książek: wigi Chmielewskiej i Teresy Gujszczak. Łódź moje miasto - przewodnik po dawnej Łodzi, Od Liczba członków zamykała się w latach 1962-65 Piątku do Soboty - wędrówki po ziemi łódzkiej oraz od 159 do 149, w latach 1979-81 od 107 do 91 osób. Tum znaczy dom - wędrówki po ziemi łódzkiej. Ostatnie lata zaznaczyły się dużym spadkiem licz­ Izabela Nagórska jest emerytowanym kustoszem by członków. Obecnie płacą składki 32 osoby. WiMBP w Łodzi

Wirtualna podróż do Krakowa X krakow gażowaniem ludzi z małego miasteczka na północy MARIA MAJEWSKA Połski w sprawy Krakowa, ale hojnie zaopatrzyli morąską bibliotekę w materiały informacyjne i re­ klamowe. Dotarły więc do Morąga przewodniki, Znana krakowska grupa „Pod Budą” nieco prze­ foldery, plakaty, ulotki festiwalowe. Nie sposób tu wrotnie śpiewa „nie przenoście nam stolicy do szczegółowo omawiać tych materiałów, trzeba jed­ Krakowa” , bowiem jak dla członków zespołu, tak nak stwierdzić, że nasunęły one mnóstwo pomysłów dla wielu Polaków miasto to pozostaje kulturalną i możliwości wyboru kierunków popularyzacji tema­ stolicą kraju. Zaczynając od wczesnego dzieciństwa, tyki festiwalowej. a więc od Kraka i wawelskiego smoka, poprzez cały Następnym krokiem były poszukiwania w Inter­ proces edukacji, Kraków jest w nim ciągle obecny. necie, tam uzyskano wiele ciekawych informacji, Życie każdego polskiego pokolenia ociera się o kra­ odnaleziono logo festiwalowe itp. Bardzo przydatna kowskie przestrzenie literackie, muzyczne, teatralne, okazała się trójjęzyczna strona o Wawelu, zawierają­ plastyczne... Dodając do tego historię i zabytki ca informacje o wystawach, pracach konserwator­ zaliczane do europejskiego dziedzictwa kulturowe­ skich, lekcjach muzealnych, wydawnictwach książ­ go, nie może dziwić fakt, ze Kraków został wybrany kowych, a także interesujące zdjęcia lotnicze zamku na jedną z europejskich stolic przełomu wieków. i okolic. W 1995 r. decyzją Rady Ministrów Unii Europej­ Przygotowując cykl imprez o Krakowie, groma­ skiej, Kraków znalazł się wśród miast, którym dzono również dokumenty multimedialne i audiowi­ przyznano tytuł Europejskiej Stolicy Kultury na rok zualne, ponieważ planowane działania biblioteczne 2000. Niedługo potem postanowiono zorganizować w tym mieście Festiwal Kraków ’2000, trwający miały bazować na nowoczesnej technice przekazu całe pięć lat. Dotychczas w jego ramach zrealizowa­ informacji. W zbiorach MBP w Morągu znajdowały no takie przedsięwzięcia jak: się już „Encyklopedia multimedialna PWN” oraz „Perełki Europy Środkowej - przewodnik po zabyt­ • Rok Filmu i Teatru Andrzeja Wajdy, • Rok Poezji pod patronatem Wisławy Szymbors­ kach kultury” . Korzystając z informacji interneto­ kiej i Czesława Miłosza, wych sprowadzono jeszcze „Przewodnik multime­ • Rok Muzyki Krzysztofa Pendereckiego. dialny po Krakowie” . Przydały się też nagrania Program Festiwalu zbudowano w oparciu o hasło: magnetowidowe audycji i filmów dokumentalnych, „MYŚL - DUCHOWOŚĆ - TWÓRCZOŚĆ” . dotyczące Krakowa oraz nagrania dźwiękowe m.in. Fakt, że Festiwal Kraków 2000, zbliża się do „O hejnale z Wieży Mariackiej” , „O Panu Twardo­ swojego wielkiego finału, postanowiono zaakcen­ wskim” , „O smoku wawelskim” , „Krakowiaki” . tować również w Miejskiej Bibliotece Publicznej Dalszy etap przygotowań obejmował opracowanie w Morągu. Wszystko zaczęło się od pomysłu dyrek­ regulaminów konkursowych, konspektów zajęć, po­ tora placówki mgr Elżbiety RZEPKI i nawiązania mocy metodycznych i wystaw bibliotecznych. kontaktu z biurem promocji miasta Krakowa. Pra­ Wśród opracowanych we własnym zakresie materia­ cownicy tej instytucji byli nieco zdziwieni zaan­ łów znalazł się m.in. ilustrowany informator o Kra-

28 I Kraków- gród królewSKTj JH

Fragment wystawy „Kraków - Gród Królewski” kowie, dotyczący ważniejszych zabytków, pomni­ zajęcia czytelnicze z okazji Festiwalu Kraków ’2000. ków, obiektów kulturalnych. Podano w nim też Uczniów klas ł-łłl i starsze grupy przedszkolne adresy ważniejszych galerii, muzeów, kin, teatrów, zaproszono na imprezę „ZACZAROWANĄ DO­ kawiarni itp. ROŻKĄ PO KRAKOWIE”. Na początku zajęć Z chwilą ceremonii otwarcia Festiwalu Kraków wyjaśniano dzieciom cel i tytuł spotkania, nawiązu­ 2000 tj. 15 stycznia br. we wszystkich placówkach jąc do twórczości patrona naszej biblioteki K. 1. udostępniania MBP w Morągu gotowe były wystawy Gałczyńskiego. Następną część poświęcano baśniom o tematyce krakowskiej. W Oddziale dla Dzieci i legendom krakowskim. Dzieci słuchały opowieści ekspozycja nosiła tytuł „KRAKÓW - GRÓD KRÓ­ o legendarnym Krakowie, potem oglądały insceniza­ LEWSKI” . Znalazły na niej miejsce baśnie i legendy cję kukiełkową „Smok ze smoczej jamy” . Później krakowskie oraz książki o Krakowie. Na oprawę w pracowni komputerowej „wędrowały” po królew­ plastyczną złożyły się piękne ilustracje przedstawia­ skim mieście, korzystając z multimediów. Warto tu jące Wawel, Kopiec Kraka, królewnę Wandę, smoka podzielić się obserwacją, że najmłodsi czytelnicy wawelskiego. Pana Twardowskiego, Lajkonika „nie boją się” komputerów, a w multimedialnym i szopkę krakowską. Wykonano je przy użyciu świecie czują się po prostu jak w krainie czarów. skanera na podstawie encyklopedii obrazkowej dla Technika nie jest dla nich problemem, dzieci bez najmłodszych. Ważnymi elementami wystawy były obawy sobie „klikają” , a to co się dzieje na ekranie herb miasta i logo festiwalowe. monitora przyjmują z dużym zaciekawieniem. Kolej­ W Czytelni prezentowano wystawę „KRAKÓW na część zajęć, poświęcona krakowskim zwyczajom JEST SERCEM POLSKI”. W części pierwszej i tradycjom, w naturalny sposób pozwalała na wpro­ „Z przeszłości Krakowa” zamieszczono materiały wadzenie elementów zabawy ruchowej; dzieci oglą­ dotyczące królów polskich, dawnych kronikarzy, dały krakowskie stroje i szopki, słuchały hejnału wybitnych Polaków. Część drugą „Skarby kultury i tańczyły krakowiaka. Pod koniec imprezy za­ polskiej” poświęcono zabytkom i eksponatom mu­ praszano je do udziału w konkursie plastycznym. zealnym. Część trzecia zatytułowana „Kraków lite­ Ogółem „ZACZAROWANĄ DOROŻKĄ PO KRA­ racki i artystyczny” dotyczyła najwybitniejszych KOWIE” wędrowały 33 grupy przedszkolne i szkol­ twórców kultury, od malarzy poprzez muzyków ne, a uczestników tej „wycieczki” było aż 1018. i literatów, po aktorów i reżyserów. Starszym uczniom zaproponowano „KRAKOW- Zamysł wystawy w Wypożyczalni dla Dorosłych -KULTURA-ZABYTKI-HISTORIA”. Najważniej­ był taki, by pokazać obiekty zabytkowe na trasie szą częścią spotkań była prezentacja Krakowa histo­ Drogi Królewskiej, a więc kolejno Kościół św. rycznego i współczesnego. W trakcie zajęć nie Floriana, Barbakan, Bramę Floriańską, kamienice na zapominano o artystach, którzy kształtowali kultural­ Floriańskiej, Bazylikę Mariacką, Sukiennice, Pom­ ne oblicze miasta, od Jana Matejki i Stanisława nik Adama Mickiewicza, Rynek Główny, Wieżę Wyspiańskiego po Tadeusza Kantora, Wisławę Szy­ Ratuszową, Wawel. Fotografie przedstawiające za­ mborską, Krzysztofa Pendereckiego, Andrzeja Waj­ bytki prezentowano w oszklonych antyramach na dę. Oprócz przekazywania wiedzy o Krakowie, przestrzeni kilkunastu metrów, co przy zwiedzaniu chodziło o doskonalenie umiejętności młodych ludzi wystawy pozwalało na odtworzenie w wyobraźni w zakresie wyszukiwania informacji w źródłach spaceru po Krakowie. tradycyjnych i elektronicznych. Uczestnicy korzys­ W połowie stycznia br. wszystko było gotowe, by tali z multimediów, Internetu oraz z przewodników zaprosić dzieci i młodzież morąską na biblioteczną turystycznych, albumów fotograficznych, antologii wyprawę do Krakowa. Do placówek oświatowych cytatów. Największą atrakcją była komputerowa miasta i gminy Morąg przekazano zaproszenia na wędrówka z Przewodnikiem multimedialnym po

29 Krakowie. Umożliwiały ją interaktywny plan miasta wszystkie biblioteki publiczne i szkoły miasta i gmi­ i muzeum wirtualne. Strony przewodnika są tak ny Morąg zaopatrzono w literaturę konkursową. zbudowane, że pozwalają poruszać się po mieście, Ogółem w konkursie „KRAKÓW, Rok 2000 - EU­ zaglądać do pomieszczeń muzealnych, przybliżać ROPEJSKA STOLICA KULTURY” uczestniczyło i powiększać eksponaty. Celem zajęć było też zainte­ 458 osób, w tym 81 uczniów gimnazjów, 177 resowanie młodzieży tematyką krakowską i przygo­ uczniów szkół podstawowych i 200 uczniów szkół towanie jej do samodzielnej pracy przy rozwiązywa­ ponadpodstawowych. Po sprawdzeniu prac konkur­ niu zadań konkursowych. Ogółem zrealizowano 19 sowych komisja stwierdziła, że 132 uczestników wirtualnych podróży do Krakowa, a uczestniczyło uzyskało maksymalną liczbę punktów. Wszystkie w nich 560 uczniów ze szkół miasta i gminy Morąg. osoby, które wzorowo rozwiązały test konkursowy, Konkurs „OLBRZYMY I SMOKI” przeznaczony zakwalifikowały się do losowania nagród. Kilku był dla dzieci w wieku do 10 lat. Uczestnicy mieli uczestników przygotowało prace konkursowe w roz­ wykonać dowolną techniką (rysunek, akwarela, wy- szerzonej formie opisowej, a jeden z nich w swojej klejanka, wycinanka, kukiełka, makieta itd.) pracę pracy zamieścił nawet kolorowe ilustracje. plastyczną na temat wybranej krakowskiej baśni lub Podsumowanie „krakowskich” konkursów odby­ legendy. Ogółem wpłynęło 191 prac, a w konkursie ło się 15 marca 2000r. Czytelnia Miejskiej Biblioteki uczestniczyło 29 przedszkolaków, 17 pierwszaków, Publicznej w Morągu nie mogła pomieścić wszyst­ 54 drugoklasistów, 55 uczniów klas trzecich oraz 29 kich uczestników i ich szkolnych opiekunów. Razem dzieci ze Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowaw­ spotkały się najmłodsze dzieci i młodzież, w tym czego. Tematycznie najwięcej prac konkursowych również wychowankowie SOSW. Temat konkursów dotyczyło legendy o smoku wawelskim (145), na­ pozwolił na przygotowanie imprezy bibliotecznej stępnie legend o królewnie Wandzie, o Lajkoniku, o charakterze integracyjnym. Najpierw wystąpiły o Panu Twardowskim, o Kościele Mariackim, o hej­ dzieci z Przedszkola nr 6 w Morągu. Przebrane nale. Komisja konkursowa przyznała 12 nagród w krakowskie stroje, w towarzystwie Lajkonika głównych i 6 wyróżnień. Wyjątkowo piękne i bardzo i wawelskiego smoka, przedstawiły w śpiewnota- różnorodne były prace dzieci ze SOSW, m. in. necznym korowodzie legendarne dzieje Krakowa. wykonały one wspaniałego, zielonego smoka, który Refren piosenki o Lajkoniku „rozhuśtał” nawet później stal się maskotką na podsumowaniu konkur­ starszą młodzież, wszyscy wyklaskiwali rytm, doce­ su. Wszyscy uczestnicy SOSW dostali nagrody niając artystyczną prezentację maluchów. Krako­ specjalne dyrektora MBP w Morągu. Krakowskie wiak w wykonaniu przedszkolaków wywołał spon­ baśnie i legendy ilustrowane przez morąskie dziecia­ taniczny aplauz całej widowni. Po zakończeniu ki zaprezentowano mieszkańcom miasta na wysta­ występu wręczono nagrody laureatom konkursu pla­ wie pokonkursowej. Znalazły się na niej różnobarw­ stycznego „OLBRZYMY I SMOKI” . Dzieci otrzy­ ne smoki malowane i wyklejane, smoki z gliny mały nagrody rzeczowe: maskotki, gry, piłki, za­ i z bibuły oraz smocze jamy, a między nimi hasające bawki oraz dyplomy z kolorowym smokiem i napi­ Lajkoniki, królewna Wanda i król Krak oraz Pan sem „Kocham Kraków” . Twardowski. Słowem cały legendarny Kraków. Potem podsumowano kolejny konkurs „KRA­ Konkurs „KRAKÓW, Rok 20(X) - EUROPEJSKA KÓW - EUROPEJSKA STOLICA KULTURY”. STOLICA KULTURY” * adresowany był do star­ Szczególne napięcie towarzyszyło losowaniu wycie­ szych uczniów szkół podstawowych, gimnazjalnych czki do Krakowa, ponieważ uczestniczyły w nim 132 i ponadpodstawowych. Udział w konkursie polegał osoby, a miejsc na wycieczkę było tylko cztery. na przygotowaniu odpowiedzi pisemnych na pytania Dyrektor biblioteki mgr Elżbieta RZEPKA zapew­ testowe. Kupon konkursowy składał się z trzech niła młodzież, że będzie czynić starania, by umoż­ części, z których każda zawierała siedem pytań. liwić wyjazd do Krakowa większej liczbie uczest­ Część pierwsza „Dawno temu w Krakowie” to ników. Następnie rozlosowano 20 nagród książ­ pytania dotyczące ważnych wydarzeń i postaci kowych. Czas przygotowania nagród oraz listy zwy­ w dziejach Polski, związanych z Krakowem. W czę­ cięzców konkursu wypełnił występ kwartetu wokal­ ści drugiej „Warto zwiedzić w Krakowie” umiesz­ czono pytania o najbardziej znaczące obiekty zabyt­ nego „Trzynastka” . Piękne poetyckie teksty piose­ kowe, a więc Kościół Mariacki, Bramę Floriańską, nek, wykonywane z towarzyszeniem gitary, wyci­ Sukiennice, kopce krakowskie, Wawel, Planty. szyły emocje związane z losowaniem nagród. Potem Część trzecią „Warto wiedzieć o Krakowie” po­ ci, którym sprzyjało szczęście odebrali nagrody, święcono nauce i kulturze - pytano uczestników a wszyscy uczestnicy oraz ich opiekunowie, gratula­ o Akademię Krakowską, muzea, kabarety, artystów, cje za doskonałą wiedzę o historii i współczesności tradycje szopek krakowskich. Pytania konkursowe królewskiego grodu oraz podziękowania za udział przygotowano na podstawie ogólnodostępnych wy­ w konkursie. Dla najbardziej aktywnych szkół przy­ dawnictw informacyjnych i prasowych m.in. „Świata gotowano pamiątkowe dyplomy. Wiedzy”, „Victora” oraz Internetu. Wcześniej Wycieczki stały się już tradycyjnie nagrodami głównymi w konkursach organizowanych przez Od red. Tekst konkursu zamieszczamy na s. 31 „Porad­ MBP w Morągu. Bibliotekarze wielokrotnie zabiera­ nika” nr 7-8/2000. li laureatów m.in. właśnie do Krakowa. Uczest­

30 niczyło w nich od kilku do kilkunastu osób. Jak kiwania informacji, ułatwiając wykonywanie wielu liczne grono jedzie na wycieczkę, zależy głównie od prac od strony technicznej (m.in. regulaminy, za­ tego ile środków finansowych uda się zgromadzić na proszenia, dyplomy, korespondencja), jednak bez ten cel. Tym razem też będziemy szukać sponsorów, zapału, inwencji i zaangażowania ze strony całego ponieważ dla laureatów konkursu, którzy zwiedzali zespołu bibliotekarzy zorganizowanie cyklu imprez miasto tylko poprzez książki, telewizję, multimedia bibliotecznych o tak dużym zasięgu nie byłoby i Internet, osobisty udział w przedsięwzięciach fes­ możliwe. Temat „Kraków ’2000” przyciągnął bo­ tiwalowych takich jak „Legendy Krakowa - Wianki wiem do biblioteki ponad 2000 osób, od przed­ ’2000” czy Festiwal Teatrów Ulicznych, będzie szkolaków po najstarszą młodzież szkolną miasta najwspanialszą nagrodą. i gminy Morąg. Relacje z przebiegu i podsumowania konkursów ukazały się w lokalnej prasie: — Najlepsi pojadą do Krakowa w „Gazecie Mo- Adresy przydatnych stron internetowych rąskiej” , — Krakowskie podsumowanie w „Wędrowcu — ty­ www.cyf-kr.edu.pl/KRAKOW - Kraków, godniku ziemi morąskiej” , www.krakow.pl- Kraków, www.krakow2000.pl - Biuro Kraków 2000. — Morąski Kraków '2000 w „Faktach” www.uj.edu.pl - Uniwersytet Jagielloński, oraz na stronie intremctowcj MBP w Morągu www.bj.uj.edu.pl - Biblioteka Jagiellofcka, www.wbp.olsztyn.pl/-mbpmorag/. www.krak.gazeta.pl - Gazeta Wyborcza w Krakowie, Podsumowując należy powiedzieć, że wielce po­ www.cyf-kr./pl/wawel/iudex.titrał - Wawel, mocne okazały się środki techniczne (komputeiy, wwwjaang^ia.Ktakow.pl -Ceotrutn Sztuki i Techniki drukarka, skaner). Doskonale służyły one biblio­ Japońskiej Manggha. tekarzom i czytelnikom, przyspieszając proces uzys­

WARSZTATY CZYTELNICZE

KRAKOW ROK 2000 Europejska Stolica Kultury

Kraków! To on sam, jak polski lud, stary Kołyska polskiej chwały, gniazdo polskiej wiary Seweryn Goszczyński

Kraków słynie z legend, zabytków i wspaniałego 2. W Krakowie pochód Lajkonika, czyli Konika otoczenia, zachwyca nie tylko Polaków. Zwierzynieckiego odbywa się co roku w oktawę Dnia 15 stycznia 2000 r. cala Europa świętowała Bożego Ciała. Z jakim wydarzeniem według DZIEŃ KRAKOWA. Miasto otrzymało bowiem legendy wiąże się ten zwyczaj? tytuł Europejskiej Stolicy Kultury. a) obrona miasta przed Tatarami Wycieczka do Krakowa to nie tylko wspaniała b) bitwa pod Grunwaldem rozrywka. To także ciekawa lekcja historii. Wybierz c) powstanie kościuszkowskie się na wędrówkę po Krakowie uczestnicząc w kon­ kursie. Sprawdź co wiesz o historii i dniu dzisiejszym 3. 20 stycznia 1320 r. po raz pierwszy koronacja Krakowa. Jeśli odpowiedź na pytania sprawi Ci władcy Polski odbyła się w Katedrze Wawelskiej. kłopot, skorzystaj ze zbiorów biblioteki publicznej Któty z władców był wtedy koronowany? lub szkolnej w Twojej miejscowości. a) Mieszko I b) Bolesław Chrobry c) Władysław Łokietek Kraków - historia i dzień dzisiejszy 4. Włoska księżniczka Bona Sforza w 1518 r. została A. DAWNO TEMU W KRAKOWIE polską królową dzięki małżeństwu z polskim władcą. Czyją była żoną? 1. „Kronika Polski” doprowadzona do 1202 r. a) Władysława Jagiełły zawiera m.in. cykl legend krakowskich o Wan­ b) Zygmunta Starego dzie, Kraku i smoku wawelskim. Któty z kronika­ c) Zygmunta Augusta rzy jest jej autorem? a) Gall Anonim 5. Na krakowskim tynku książę pruski złożył hołd b) Jan Długosz lenny królowi polskiemu Zygmuntowi I Staremu. c) Wincenty Kadłubek Podaj datę hołdu pruskiego.

31 a) 24.01.1507 C. WARTO WIEDZIEĆ O KRAKOWIE b) 15.02.1519 c) 10.04.1525 1. 12 maja 1364 r. król Kazimierz Wielki założył 6. Na przełomie XVI i XVU wieku stolicę Polski w Krakowie uniwersytet, po jego śmierci działal­ przeniesiono z Krakowa do Warszawy. Który ność Akademii Krakowskiej nieco przygasła. z królów elekcyjnych o tym zdecydował? Który z władców w 1400 r. odnowił fundację a) Henryk Walczy uniwersytecką? b) Zygmunt Ul Waza a) Władysław Jagiełło c) Jan III Sobieski b) Władysław Warneńczyk c) Kazimierz Jagiellończyk 7. Podaj datę przysięgi Tadeusza Kościuszki w Kra­ kowie? 2. Myśl o założeniu Muzeum Narodowego w Krako­ a) 24.03.1794 wie powstała w połowie XIX w. Gdzie zostało b) 29.11.1830 ulokowane muzeum? c) 22.01.1863 a) Bronowice B. WARTO ZWIEDZIĆ W KRAKOWIE b) Sukiennice c) Wieża Ratuszowa 1. Kościół ten stanął na rynku w Krakowie w 1221 r. W latach 1447-1489 budowano tam ołtarz Wita 3. W Kościele Mariackim w 1900 r. odbył się ślub Stwosza. Podaj nazwę kościoła. Lucjana Rydla z Jadwigą Mikołajczykówną. Ich a) Kościół Benedyktynów wesele weszło na zawsze do literatury polskiej. b) Kościół Królowej Polski Kto był autorem Wesela? c) Kościół Mariacki a) Stanisław Przybyszewski 2. W Xni w. Kraków otoczono murami obronnymi b) Lucjan Rydel c) Stanisław Wyspiański i zbudowano bramy: Grodzką, Szewską i Floriań­ ską. Która z nich była zawsze reprezentacyjną bramą miasta? 4. „Jama Michalikowa” i „Piwnica pod Baranami” to znane krakowskie: a) kawiarnie 3. Już król Bolesław Wstydliwy zobowiązał się do •’) l^na zbudowania miejsca dla targów w Krakowie. Król kabarety Kazimierz Wielki rozbudował i zmodernizował je. Podaj właściwą nazwę. 5. W 1994 r. powstało w Krakowie Centrum Sztuki a) Sowiniec i Techniki Japońskiej „Manggha” . Z czyjej ini- b) Sukiennice cjatywy zostało powołane? c) Szopki a) Elżbiety i Krzysztofa Pendereckich b) Maryli Rodowicz i Krzysztofa Jasińskiego 4. Na Wawelu, na wieżach katedry, zawieszonych c) Andrzeja Wajdy i Krystyny Zachwatowicz k’.’Ä jest 10 dzwonów. Który jest największy i najstar- 6. Każdego roku w Rynku Głównym w Krakowie, bl MariS^ początku grudnia, odbywa się konkurs i wy- c) Zygmunt stawa. Podaj co przedstawiają uczestnicy konkur­ su? 5. W panoramie Krakowa widocznych jest kilka a) strojne choinki kopców. Wymień przynajmniej dwa z nich: b) stroje karnawałowe c) szopki

...... 1. Kto jest autorem cytatu: ,J^asz Kraków to jak namiot wodza śród obozu. To jak ołtarz ofiarny 6. W której z krakowskich nekropolii spoczywają w ojczyzny świątyni. Skąd płyną do nas hasła, prochy królów polskich, bohaterów narodowych rozkazy i siły. Gdzie każdy swoje śluby narodowe i znakomitych poetów? czyni”? a) cmentarz Rakowicki a) Jan Długosz b) Skałka b) Kornel Ujejski c) Wawel c) Stanisław Wyspiański

7. Z początkiem XłX w. na miejscu murów miej­ Odpowiedzi konkursowe skich i fos powstały PLANTY. Wyjaśnij czym one są: A. Ic, 2a, 3c, 4b, 5c, 6b. 7a. a) krakowski disneyland B. I c, 2 Brama Floriańska, 3b, 4c, 5 kopce Krakusa, Wandy, b) wesołe miasteczko Kościuszki, Piłsudskiego, 6c, 7c. c) zieleńce publiczne C. la, 2b, 3c, 4a lub c, 5c, 6c, 7b.

32 80. rocznica urodzin papieża Jana Pawła li

A jednak człowiek! Montaż poetycki poświęcony twórczości Jana Pawła II

Młodzieńcze wiersze Karola Wojtyły zawierają JOANNA PASZEK wiele elementów słowiańskości: czarne bruzdy KRYSTYNA PASZEK „miodopszennej” roli, zielone drzewa i „pszeniczny” kraj, a przede wszystkim sobótkowe zwyczaje. W póź­ niejszych dziełach autor wybiera trzy podstawowe, klasyczne wartości: piękno, prawdę i dobro. Wyszedł z ubogiej rodziny i z ubogiego kraju i stal Pierwszym opublikowanym po II wojnie świato­ się jednym z największych autorytetów moralnych wej utworem literackim była Pieśń o Bogu ukrytym. XX w. Jego kariera zaczęła się od nieszczęść, wśród Kolejne teksty poetyckie ogłaszał na łamach krakow­ których dominowała śmierć najbliższych. W dzie­ skich pism katolickich „Tygodnika Powszechnego” wiątym roku życia stracił matkę, w trzynastym brata i ,JZnaku”. Po 1956 r. ośrodkiem zainteresowania i nie jest to koniec Jego tragicznych doświadczeń. poety staje się jednostka żyjąca w społeczeństwie. Wojna i upadek państwa polskiego w 1939 r. oraz Liryka powojenna Jana Pawła II stanowi dość jedno­ śmierć ojca na początku 1941 r. to kolejne trudne lity świat artystyczny - poetyka niewiele się zmienia, wydarzenia, które kształtowały stosunek Karola pojawiają się nowe tematy, motywy, idee. Wojtyły do każdego człowieka. Już w dzieciństwie pisał utwory literackie i uczest­ niczy! w życiu teatralnym. Występował w przed­ Recytator I stawieniach organizowanych na scenie Domu Katoli­ ckiego w Wadowicach i teatru szkolnego, gdzie byl Uwielbiaj, duszo moja, chwałę Pana twego. nie tylko aktorem, ale także pomocnikiem reżysera. Ojca wielkiej Poezji - tak bardzo dobrego. Debiutował w 1933 r. na lamach „Dzwoneczka”, dodatku do krakowskiego Tygodnika „Dzwon Nie­ On młodość moją rytmem cudnym obwarował. dzielny”. Najprawdopodobniej pierwszym zbiorem On pieśń mą na dębowym kowadłe ukował. poetyckich utworów Jana Pawła II były Ballady beskidzkie. Rozebrzmij, duszo moja, chwałą Pana twego. Sprawcy Wiedzy anielskiej - Sprawcy łaskawego (.Magnificat) Recytator II PAWEŁ łł Oto spełniam po brzegi winogradu kielich I przy uczcie Twej niebiańskiej - rozmodlony sługa - Pielgrzym wdzięcznością, żeś mi młodość dziwnie rozanielił, ““1 żeś z lipowego pniaka kształt jędrny wystrugał. Tyś jest najcudowniejszy, wszechmogący Świątkarz - pełno jest brzóz na drodze mojej, pełno dębów - Otom jest niwa wieśnia, podsloneczna grządka, otom jest młodociana grań tatrzańskich zrębów. Błogosławię Twój posiew Wschodem i Zachodem - Obsiewaj, Gospodarzu, niwę Twą sowicie. Łanem niech będzie żytnim, smreczynowym grodem Młodość rozkolebana tęsknotą i życiem. (Z- w.) Recytator III Jesienią 1938 r. rozpoczął studia polonistyczne na Uniwersytecie Jagiellońskim w Krakowie, co miało W jednym spojrzeniu dziecięcym niebagatelny wpływ na intensyfikację Jego twórczo­ skupionym w łagodnej Hostii ści literackiej. Rok później ukończył zbiór utworów spotkałem się z Ojcem Niebieskim, poetyckich K si^ a słowiańska. który patrzał z niezmierną miłością.

33 Przed głębią tego spojrzenia. Czy ty wiesz, czy ty wiesz, mój bracie, w którym ujrzany był świat, jak miłuje nas Ojciec nasz? zadrżały oczy moje Ale głębi owych słów nikt nie zna, jak odsłonięty kwiat. ale przyczyn najdalszych nikt nie wie, Syn mówił: Oto się spełnia jaka męka to była bezbrzeżna pragnienie naszej miłości, ta samotność na krzyżowym drzewie. że oczy ludzkie patrzą Lecz nie krew, która w drzewie rozkwitła, nie odmienione światłością. jak rozkwita każdy trud w jutrzejszym chlebie - O blask! O Stwórcze spojrzenie, tylko to odepchnięcie od Ojca, z którego niezmiernie obficiej to odtrącenie... stworzenie się nowe wyłania. Za te słowa: Czemuś mnie opuścił. nowe światy powstają w ukryciu. Ojcze, Ojcze - za mej Matki płacz - (Pieśń o słońcu niewyczerpanym) Ja na wargach Twoich odkupiłem Recytator IV dwa najprostsze słowa: Ojcze nasz. (Pieśń o słońcu niewyczerpanym) Jakże odwdzięczę morzu, że fale jego ciche wychodzą, aby szukać moich codziennych Recytator VII zbłąkań? Te biedne moje oczy, gdy stwarzałeś, Jakże odwdzięczę słońcu, że zachód mnie nie czerpiąc z toni w otwartą dłoń, odpycha. o tym wiecznym spojrzeniu myślałeś, że wieczór i poranek niedługa dzieli rozłąka? zachwyconym w niezmierną toń Cóż Ci oddam za tę bliskość, i mówiłeś: którą w takim rozniecasz bezmiarze, uniżę się bracie, uniżę, jak ogniska, nie osamotnię nigdy twoich oczu, jak serca w równowadze - naprzód ukiyję się w krzyżu, Cóż Ci oddam za tę poufałość, potem Chlebem w dojrzałym zbożu. którą w dziecięcym spojrzeniu Więc myślę: nawiązujesz, a kończysz chwałą dlatego tak się uniżasz, nieosmuconą w odcieniu - by nie osamotnić w kosmosie moich ramion dalekich od krzyża Cóż Ci oddam za tę bezbronność, i mych oczu oddanych tęsknocie. która nie skąpi mi dnia - (/. w.) przecież Ci, Panie, nie wolno ufać takiemu jak ja. Recytator VIII Jakże odwdzięczę morzu, że fale jego ciche Jeśli miłość największa w prostocie, wychodzą, aby szukać moich codziennych a pragnienie najprostsze w tęsknocie, zbłąkań? więc nie dziw, że pragnÿ Bóg, Jakże odwdzięczę słońcu, że zachód mnie nie aby najprości Go przyjęli, odpycha. ci, którzy dusze mają z bieli, że wieczór i poranek niedługa dzieli rozlÿca? a dla miłości swej nie znają słów. (/. w.) Sam, gdy nas umiłował, Recytator V prostotą nas oczarował, biedą, biedą, i siankiem - Żaden człowiek nie ma ścieżek gotowych. Wtedy Matka Dziecię brała, Rodzimy się jak gąszcz, na rękach Go kołysała który może zapłonąć podobnie jak krzak i otulała Mu stopy w sukmankę. Mojżesza O cud, cud, cud! łub może uschnąć. kiedy Boga osłaniam człowieczeństwem, Ścieżki trzeba przecierać wciąż, bo mogą osłoniony od Niego miłością, zarosnąć na nowo, osłoniony męczeństwem. przecierać je trzeba tak długo, aż staną się (/. w.) proste prostotą i dojrzałością wszystkich chwil: Recytator IX oto każda chwila się otwiera całym czasem, Jeżeli zaś nasze dni wypełniają uczynki zwyczajne, staje jakby cała ponad sobą, w których ciągle samo wnętrze czynu nieodstępny znajdujesz w niej ziarno wieczności. przesłania gest, (Siostra) to jednak żywimy tę pewność, że kiedyś gest ów odpadnie, Recytator VI a zostanie w uczynkach naszych tylko to, co Często stamtąd długo na mnie patrzy naprawdę jest. Spojrzeniami przykuwając mi twarz - (Dla towarzyszów drogi)

34 Recytator X i miłość słowa wszelką zniwecz w nas i połam Nazwiska nie wymieniaj. Zwiąż z jakimkolwiek i kształt, co jako człowiek głupi się napuszył. ,ja ” Chodzę po Twych gościńcach - słowiański trubadur to wszystko, co się otwiera i zamyka pod - przy sobótkach gram dziewom, pasterzom wśród tchnieniem ust, owiec, to wszystko, co czasem umiera w klimacie serca, - ale pieśń rozmodloną, pieśń wielką jak padół co chodzi za człowiekiem po całych dniach, rzucam przed tron dębowy Jedynemu Tobie. co światło w noc przemienia i ciepło w mróz - Błogosławionaś, pieśni pomiędzy pieśniami! to wszystko. Żyją ludzie i rodzą się pokolenia Błogosławione siejby mej duszy i światła! niosąc wraz z sobą ramiona, gwoździe i dziwny Uwielbiaj, duszo moja. Tego, co aksamit uraz. na moje rzucił barki i władczy atłas. Wciąż się od Ciebie odsuwa, a nie oddziela się (/. w.) ziemia Recytator III - więc rośnie w prostych myślach i niespodzianych konturach. Błogosławiony Świątkarz, Słowianin i prorok - Bądź mi milościw - śpiewam, jak natchniony celnik Tak nie dorastać do ludzi, nie dorastać do różnych - Uwielbiaj, duszo moja, pieśnią i pokorą ludzi, Pana Twojego, hymnem: Święty, Święty, Święty! których prawda zawisa nade mną jak konar smutnego drzewa. Oto się pieśń jednoczy: Poezji - Poezji! A przecież wciąż próbuję i nieraz nawet się trudzę, - ziarno tęskni, jak dusza cierpiąca niedosyt - i jeden profil rozumiem - ten właśnie, który by były me gościńce w cieniu dębów brzezin, opiewam. i były bogumiłe młodzieńcze pokosy. (Myśli człowieka) Słowiańska Księgo tęsknot! U kresu się rozdzwoń, Recytator I jak chórów zmartwychwstalnych mosiężna muzyka, Uwielbiaj, duszo moja, chwałę Pana twego. pieśnią świętą, dziewiczą, poezją pokłonną Ojca wielkiej Poezji - tak bardzo dobrego (...) i hymnem człowieczeństwa - Bożym Magnificat. Za poezję. Go uwielb - za radość i boleść! (i- w ) - Radość władania ziemią, błękitem i złotem, że się we słowa wciela rozkosz, żar pokoleń, BIBLIOGRAFIA że zbierasz tę dojrzałość leżącą pokotem. Wojtyła Karol: Poezje. Kraków: Wydawnictwo Literac­ (Magnificat) kie, 1998. Recytator II Joanna Paszek jest uczennicą kl. IV Społecznego Lice­ Bądź błogosławion. Ojcze, za smutek anioła, um Ogólnokształcącego w Kluczborku za walkę pieśni z kłamstwem, bój natchniony Krystyna Paszek jest kierownikiem Filii PBW w Klucz­ duszy - borku

Andrzej Wajda - życie i twórczość Scenariusz wystawy

Celem wystawy jest przybliżenie czytelnikom postaci reżysera, zaznajomienie z jego twórczością filmową i teatralną, przedstawienie „odkrytych” przez niego aktorów - gwiazd polskiego kina, ukazanie jego światowych osiągnięć. Kolejność podanych wydawnictw i cytatów jest zgodna z zamierzonym układem logicznym wystawy.

„Zły chłopiec” wg A. Czechowa, „Ceramika iłżecka” EWA DOLATA-MAKUCH i „Kiedy ty śpisz” - filmy dokumentalne. Po ukoń­ czeniu szkoły rozpoczął pracę w WFF w Łodzi - był asystentem A. Forda. Samodzielnie realizuje filmy I. BIOGRAFIA od 1955 r. W latach 1972-83 był kierownikiem artystycznym zespołu filmowego „X”, opiekunem Andrzej Wajda urodził się 6 marca 1926 r. młodych reżyserów tworzących nurt tzw. kina moral­ w Suwałkach. W czasie wojny był łącznikiem AK. nego niepokoju. W latach 1978-83 prezesował Sto­ W latach 1946-49 studiował w krakowskiej ASP, warzyszeniu Filmowców Polskich, w latach 1978-81 ukończył Wydział Reżyserii PWSF w Łodzi (1953). także Polskiej Federacji Dyskusyjnych Klubów Fil­ W czasie studiów reżyserskich zrealizował etiudy; mowych.. Współpracuje z teatrami w kraju (m.in.

35 Stary Teatr w Krakowie, Teatr Ateneum i Teatr 9. Filmografia - wykaz filmów zrealizowanych Powszechny w Warszawie) i za granicą. W 1988 r. przez A. Wajdę (do opracowania wykorzystano: powołany został przez L. Wałęsę w skład Komitetu Leksykon polskich filmów fabularnych / pod red. Obywatelskiego przy przewodniczącym NSZZ „So­ Jana Słodowskiego. - Warszawa: Wydawn. lidarność””, do 1994 r. przewodniczył Radzie Kul­ „Wiedza i Życie”, 1996 : Filmografia / Beata tury przy prezydencie RP. W łatach 1989-91 senator RP. Od 1994 r. jest członkiem Polskiej Akademii Kosińska-Krippner // „Kwartalnik Filmowy”. Umiejętności. Jest zdobywcą wielu nagród w Polsce - nr 15/16. - (1996/1997) s. 352-367) i na świecie oraz doktoratów honoris causa kilku 10. Fotosy z filmów: uniwersytetów. Kieślowski robił filmy o człowieku, (Nowa encyklopedia powszechna PWN T. 6. Warszawa ja zawsze o narodzie 1997 s. 632; S. Janicki; Film polski od A do Z. Warszawa (A. Wajda) 1977 s. 255). • „Pokolenie” • „Kanał” 1. Fotos Andrzeja Wajdy (reprodukcja fotografii • „Popiół i diament” zamieszczonej w dwutygodniku „Viva” - 2000, • „Samson” nr 4 s. 19) • „Popioły” 2. Mruklik Barbara: Andrzej Wajda / Barbara • „Wszystko na sprzedaż” Mruklik. - Warszawa: Wydawn, Artystyczne • „Brzezina” i Filmowe, 1969 • „Krajobraz po bitwie” 3. Sławni Polacy: artyści / red. tomu Joanna Knaf- • „Wesele” • „Ziemia obiecana” lewska. - Poznań: Podsiedlik-Raniowski i S-ka, • „Smuga cienia” 1999. - s. 50-51: Andrzej Wajda • „Człowiek z marmuru” 4. Wajda Andrzej: Wajda mówi o sobie: wywiady • „Wielki Tydzień” i teksty / Andrzej Wajda : wstęp, wybór i oprać. • ,4’anny z Wilka” Wanda Wertenstein. - Kraków: Wydawn. Lite­ • „Człowiek z żelaza” rackie, 1991 • ,J5anton” • „Korczak” II. ZAWÓD - REŻYSER • „Pierścionek z orłem w koronie” • „Pan Tadeusz” Reżyser musi mieć duszę poety (Fotosy z filmów zaczerpnięto z następujących pozycji; Leksykon i wolę kaprala polskich filmów fabularnych. Red. J, Słodowski. Warszawa 1996; S. (A. Wajda) Kuszewski; W spółczesny film polski. Warszawa 1977; S. Janicki: Film polski od A do Z. Warszawa 1977; S. Janicki: Film polski wczoraj i dziś. Warszawa 1982; J. Słodowski, J. Tabęcki: Filmy z czterdziestolecia. A. Film Warszawa 1985; A. Jackiewicz: Moja filmoteka: kino polskie. War­ szawa 1983; M. Miller: Zagrajcie mi to pięknie: „Pan Tadeusz" według Andrzeja Wajdy. Warszawa 1999). 1. Wajda Andrzej: Powtórka z całości / Andrzej Wajda. - [Wyd. 1 i.e. 2 krajowe]. - Warszawa: B. Teatr „Zebra”, 1989 2. Wajda Andrzej: Podwójne spojrzenie/ Andrzej 1. Karpiński Maciej: Teatr Andrzeja Wajdy łNlz- Wajda. - Warszawa: Prószyński i S-ka, 1998 ciej Karpiński. - Warszawa: Wydawn. Artys­ 3. Wajda - filmy ł wstęp Adam Michnik : fotosy tyczne i Filmowe, 1991 z filmów Renata Pajchel. Po latach... Andrzej 2. Karpiński Maciej: Andrzej Wajda - teatr / Ma­ Wajda : wybór recenzji Jerzy Plażewski. - ciej Karpiński. - Warszawa: Wydawn. Artys­ T. 1-2. - Warszawa: Wydawn. Artystyczne tyczne i Filmowe, 1980 i Filmowe, 1996 3. Grodzicki August: Reżyserzy polskiego teatru 4. Nie żałują, że robiłem te filmy... / Andrzej Wajda: / August Grodzicki. - Warszawa: Wydawn. rozm. przepr. Magdalena Lebecka // Kresy. Interpress, 1979. - s. 173-183: Andrzej Wajda - 1997, nr 3, s. 62-70 4. Wykaz sztuk sceińcznych wyreżyserowanych 5. Jackiewicz Aleksander: Moja filmoteka : kino przez A. Wajdę (opracowano na podstawie ww. polskie / Aleksander Jackiewicz. - Warszawa; pozycji oraz książki M. Fik: Trzydzieści piąć Wydawn. Artystyczne i Filmowe, 1983. - sezonów: teatry dramatyczne w Polsce w latach s. 19-66: Pokolenie „szkoły polskiej” - Wajda 1944-1979. Warszawa 1981) 6. Nurczyńska-Fidelska Ewelina: Polska klasyka 5. Fotosy z przedstawień: literacka według Andrzeja Wajdy ł Ewelina • „Hamlet” Nurczyńska-Fidelska. - Katowice: „Śląsk”, • „Wesele” 1998 • ,J’lay Strindberg” 7. Citko Katarzyna: Tradycja, kultura, egzysten­ • „Biesy” cja w „ Brzezinie ” i „ Pannach z Wilka" Andrzeja • „Noc listopadowa” Wajdy / Katarzyna Citko. - Kraków: „Impuls”, • „Sprawa Dantona” • „Emigranci” 1998 • „Gdy rozum śpi" 8. Miller Marek: Zagrajcie mi to piąknie: „Pan • „Rozmowy z katem” Tadeusz" według Andrzeja Wajdy / Marek Mil­ • „Zbrodnia i kara” ler. - Warszawa: Prószyński i S-ka, 1999 (Fotosy zaczerpnięto z pozycji jw.)

36 III. AKTORZY WAJDY • „Ziemia obiecana” Ładnie mi grajcie dzieci • „Panny z Wilka” (A. Wajda) • „Człowiek z żelaza” (Fotosy zaczerpnięto z książek takich jak w dziale IIA poz. 10) 1. Gwiazdy w zbliżeniu: portrety aktorów i reżyse­ 4. Artykuły okolicznościowe z prasy: rów polskich / pod red. Jacka Lutomskiego : aut. • Popiół idiament. Oscar cha Andrzeja Wajdy jest tekstów Barbara Holłender, Janusz R. Kowal­ spóźniony o ćwierćwiecze / Wiesław Kot U ,yiptos,C. czyk; [wspólaut.] Bożena Janicka [i inni]. - War­ - 2000, nr 5, s. 86-89 szawa: Presspublica, 1995 • Polska w kadrze. Oscar dla Andrzeja Wajdy ! Zdzisław Pietrasik // „Polityka”. - 2000, nr 5, Zbigniew Cybulski s. 15 2. Afanasjew Jerzy: Okno Zbyszka Cybulskiego : • Okno szeroko otwarte / Wojciech Marek Darski brulion z życia aktora filmowego XX w. / Jerzy // „Tygodnik Solidarność”. - 2000, nr 4, s. 12 Afanasjew. - Wyd. 3. - Łódź: Wydawn. Łódz­ Wajda jest jednym z najbardziej szanowanych filmowców kie, 1987 naszych czasów, człowiekiem, który dał publiczności na 3. Zbyszek Cybulski we wspomnieniach / zebr^a całym świecie artystyczne spojrzenie na historię, demokrację i oprać. Mariola Pryzwan. - Warszawa: Em-Ka, i wolność 1994 (Robert Rehme - przewodniczący Akademii Filmowej)

Daniel Olbrychski HLMOGRAFIA 4. Olbrychski Daniel: Anioły wokół głowy ! Da­ 1950 Kiedy ty śpisz (dok.) niel Olbrychski : współpraca Przemysław Ćwik­ 1950 Zły chłopiec liński, Jacek Ziarno. - Warszawa: Polska Oficy­ 1951 Ceramika iłżecka (dok.) na Wydawnicza „BGW”, 1992 1955 Idę do słońca (dok.) 5. Olbrychski Daniel: Parę lat z głowy. - War­ 1955 Pokolenie szawa: Polska Oficyna Wydawnicza „BGW”, 1956 Kanał 1997 1958 Popiół i diament 1959 1960 Niewinni czarodzieje Wojciech Pszoniak 1961 Samson 6. Karpiński Maciej: Wojciech Pszoniak / Maciej 1961 Powiatowa lady Makbet (Jugosławia) Karpiński. - Warszawa: Wydawn. Artystyczne 1962 Miłość dwudziestolatków (Francja - Włochy - RFN i Filmowe, 1976 - Japonia) 1965 Popioły Andrzej Seweryn 1967 Bramy raju (Jugosławia - W. Brytania) 1968 Przekładaniec (fab. dla TV) 7. Seweryn Andrzej: Zagrać Seweryna / Andrzej 1968 Wszystko na sprzedaż Seweryn : rozm. przepr. Bohdan Gadomski // 1969 Polowanie na muchy „Kultura”. - 1981, nr 12, s. 13 1970 Brzezina 1970 Krajobraz po bitwie Krystyna Janda 1971 Piłat i inni (RFN) 1972 Wesele 8. Janda Krystyna: Gwiazdy maju czerwone pa­ 1974 Ziemia obiecana zury / Bożena Janicka, Krystyna Janda. - War­ 1976 Smuga cienia (Polska - W. Brytania) szawa: „WAB”, 1998 1976 Człowiek z marmuru 9. Janda Krystyna: Tylko sią nie pchaj / Krystyna 1977 Umarła klasa (fab. dla TV) Janda opowiada o sobie Bożenie Janickiej. 1978 Zaproszenie do wnętrza (dok.) (Polska - RFN) - Warszawa: Polska Oficyna Wydawnicza 1978 Bez znieczulenia „BGW”, 1992 1979 Panny z Wilka 1979 Pogoda domu niechaj będzie z tobą... (dok. dla TV) Trzeba dać właściwym aktorom odpowiedni tekst 1980 Dyrygent i przyglądać sic co z nim robili Jeśli są dobrzy 1980 Z biegiem lat, z biegiem dni (serial dla TV) w ogóle nie ma już nic do roboty. 1981 Człowiek z żelaza (A. Wajda) 1982 Danton (Polska - Francja) IV. NAGRODY 1983 Miłość w Niemczech (RFN - Francja) 1986 Krotrtka wypadków miłosirych 1. Zagraniczne nagrody Wajdy (kserokopia wyka­ 1987 Biesy (Francja) zu zamieszczonego w miesięczniku .J’ilm”. 1990 Korczak (Polska - Francja - RFN - W. Brytania) 1993 Pierścionek z orłem w koronie (Polska - W. Brytania - 2000, nr 2, s. 6) - Francja - Niemcy) 2. Hendrykowski Marek: Historia filmowego Os­ 1994 Nastasja (Japonia) cara / Marek Hendrykowski. - Warszawa: Wy­ 1995 Wielki Tydzień dawn. Artystyczne i Filmowe, 1988 1996 Panna Nikt 3. Fotosy z filmów nominowanych do Oscara: 1999 Pan Tadeusz

37 TEATROGRAFIA - wybór 1978 „Noc listopadowa” S. Wyspiański - T. TV 1978 „Z biegiem lat, z biegiem dni” (wg ,L)om otwarty” 1959 „Kapelusz pełen deszczu” M. Gazzo - T. Wybrzeże M. Bałuckiego; „Sezonowa miłość” G. Zapolskiej; Gdańsk „W sieci”, „Karykatury”, „Ostatnie spotkanie” - 1960 „Hamlet” W. Szekspir - T. Wybrzeże Gdańsk J. A. Kisielewskiego; „Dramat Kaliny” Z. Kawec­ 1961 „Dwoje na huśtawce” W. Gibson - T, Ateneum kiego; „Śmierć Felicjana Dulskiego” G. Zapolskiej; Warszawa „J.uk” J. Kaden-Bandrowskiego) y Stary T. Kraków 1963 „Wesele” S. Wyspiański - Stary T. Kraków 1979 „Noc listopadowa” S. Wyspiański - Weimar 1963 „Demony” J. Whitinga - T. Ateneum Warszawa, 1980 „Oni” S. I. Witkiewicz - Nanterre (Francja) Aldwych Theatre Londyn 1981 „Hamlet” W. Szekspir - Stary T. Kraków 1969 „Play Strindberg” F. Dürrenmatt - T. Współczesny 1982 „Sprawa Dantona” S. Przybyszewska - Wenecja Warszawa 1984 „Zbrodnia i kara” F. Dostojewski - Stary T. Kraków 1986 „Zbrodnia i kara” F. Dostojewski - Schaubühne Berlin 1969 „Makbet” W. Szekspir - T. TV Zach. 1971 „Biesy” F. Dostojewski - Stary T. Kraków 1988 „Dybuk” Sz. An-ski - Stary T. Kraków, Tell-Awiw 1972 „Jak brat bratu” D. Rabe - T. Sowrieiniennik Moskwa -Ja ffa 1974 „Biesy” F. Dostojewski - Repertory Theater New 1988 „Panna Julia” A. Strindberg - T. Powszechny War­ Haven szawa 1974 „Noc listopadowa” S. Wyspiański - Stary T. Kraków 1989 „Hamlet” W. Szekspir - Stary T. Kraków 1975 „Sprawa Dantona” S. Przybyszewska - T. Powszech­ 1989 „Nastasja Filipowna” F. Dostojewski - Tokio ny Warszawa . r 1991 „Wesele” S. Wyspiański - Stary T. Kraków 1976 „Sprawa Dantona” S. Przybyszewska - Belgrad 1993 „Wesele” S. Wyspiański - Salzburg 1976 „Gdy rozum śpi” A. Buero Vallejo - T. na Woli 1995 „Mishima”, cztery współczesne sztuki No Yukio Warszawa Mishima — Stary T. Kraków 1976 „Etrńgranci” S. Mrożek - Stary T. Kraków f 1996 „Improwizacje wrocławskie” Y. Moliere, J. Girar- 1977 „Białe małżeństwo” T. Różewicz -Repertory Theatre- doux, T. Różewicz - T. Polski Wrocław New Haven ’ 1998 „Klątwa” S. Wyspiański - Stary T. Kraków 1977 „Nastasja Filipowna” wg „Idioty” F. Dostojewskiego 1998 „Słomkowy kapelusz” E. Labiche - Stary T. Kraków - Stary T. Kraków 1999 „Bigda idzie!” J. Kaden Bandrowski - T. TV 1978 „Sprawa Dantona” S. Przybyszewska - Sofia • Ewa Dolata-Makuch jest nauczycielem bibliotekarzem 1978 „Rozmowy z katem” K. Moczarskiego - T. Powszech-1 w Pedagogicznej Bibliotece Wojewódzkiej w Opolu ny Warszawa - Filia w Kluczborku

INTERNET W BIBLIOTECE (6)

SEWERYN nOBRZELEWSKI

Wyszukiwanie plików w anonimowych FTP - l i

Sieć Internet oferuje nam niezliczoną ilość informacji, programów użytkowych i bibliotek prze­ chowywanych w plikach. Aby umieścić interesujący nas plik na komputerze, na którym aktualnie pracujemy używamy usługi FTP (File Transfer Protocol). Wszystko działa dobrze i sprawnie, jeśli wiemy dokładnie gdzie taki plik się znajduje (nazwa hosta i katalog, w którym jest umieszczony plik). Problem pojawia się wtedy, gdy chcemy sobie ściągnąć plik, lecz zupełnie nie wiemy gdzie go szukać. Oczywiście możemy łączyć się po kolei ze wszystkimi znanymi nam serwerami, przeglądać ich katalogi i jeśli będziemy mieli ogromne szczęście, trafimy na to co nas interesuje. Aby pomóc nam w tego typu wyszukiwaniach sieć Internet oferuje nam usługę nazwaną ARCHIE. Archie to olbrzymia baza danych, zawierająca informacje o publicznie dostępnych w sieci plikach. Korzystając z usług archie otrzymujemy informację o lokalizacji w sieci interesującego nas pliku (znając jego nazwę albo część nazwy), a następnie - przy użyciu FTP - kopiujemy plik na swój komputer. Dostęp do serwerów archie jest możliwy na cztery sposoby: I. Telnet; II. E-mail; III. WWW; IV. Oprogramowanie realizujące funkcje klienta.

I. Korzystanie z usług archie za pomocą telnetu

Telnet umożliwia nam podłączenie się (zalogowanie) do innego komputera w sieci, tak jakbyśmy pracowali na tym odległym komputerze. Ze względu na odległości i przepustowość sieci wybieramy serwer znajdujący się najbliżej nas.

38 0 Przeszukiwanie Archie - Microsoft Internet Explorer ______ińWok P i g______^ Ulubione. Porngg ______/ . 7 , a / • y - ' . ______:,■'■■■■-- ■ ''fh tJ L T .£

IIWttecz D rft-Z ä rn i OöMU .jićSlarf , Sair4 MJkéW DftfcM^CTOonkfc P o c ł^ ..£ ^ .^ ’ \ ' ? v j (.AdriSi jhttp7/aichieJorïü^^/

SwMwAtcbie

W yrażenie; 1®'!-®®”

RodsaJ ^ryrażenia: <5* v y r o ç C clàO Eńakó* (su bstring) -C vyraSenle regularne

Wielkie 1 male litery: C rozróżnia nie rostóżnia.

English version f Przeszukiwanie złożone d

Q Wyniki Archie - Microsoft Internet Explorer g h , Ł rU ta . y»dok Peoidz U M w e Pomr« .. J’ -'■ o - ' w ^ : ' t ó r ' S -SB* M , :■ Zatnyma Odfwież . Start SaJkę > UUwfw DoI m Czewnka^ Jfaji^|Htp7yardTiejOT.erkj.^zä(5T^^ a.

Jil K dejne pneszokiwanie: aJożoite | proste i j ^Vyrażenie : |®* ®

Liczba trafień na tej stronie wynosi 100 datoebafieffial

(1| ctp,cy£r^kK..e4'a.pl

i . /i^/cyfronet/dial gl.«00;00 17 5ep 1^^^ OO* arj.exe

g /pub^asdos/paok/axj 215009 gl.'OPzOO 95 Hay 1995 CKT a r j.e x e

<11 eunsite.icm.edu.pi

1 /vol/vojsyl3/tex/tools/arj *r**r-*r—‘ lOddld il;00;00 ^2 5^ 1992 GHT arj.exe rS>ti6tdo«di»e^Sh!aiL^^lS j C r V ît^--

39 Najbardziej popularne adresy serwerów: archie.au 139.130.4.6 Australia archie.edvz.uni-linz.ac.at 140.78.3.8 Austria archie.univie.ac.at 131.130.1.23 Austria archie.cs.mcgill.ca 132.206.51.250 Kanada archie.uqam.ca 132.208.250.10 Kanada archie.funet.fi 128.214.6.102 Finlandia archie.univ-rennesl .fr 129.20.128.38 Francja archie.th-darmstadt.de 130.83.128.118 Niemcy archie.ac.il 132.65.16.18 Izrael archie.unipl.it 131.114.21.10 Włochy archie.wide.ad.jp 133.4.3.6 Japonia archie.hama.nm.kr 128.134.1.1 Korea archie.sogang.ac.kr 163.239.1.11 Korea archie.uninett.no 128.39.2.20 Norwegia archie.icm.edu.pl 148.81.209.5 Polska archie.rediris.es 130.206.1.2 Hiszpania archie.luth.se 130.240.12.30 Szwecja archie.switch.ch 130.59.1.40 Szwajcaria archie.ncu.edu.tw 192.83.166.12 Tajwan archie.doc.ic.ac.uk 146.169.11.3 Wielka Brytania archie.hensa.ac.uk 129.12.21.25 Wielka Brytania archie.unl.edu 129.93.1.14 USA (NE) archie.intemic.net 198.49.45.10 USA (NJ) archie.rutgers.edu 128.6.18.15 USA (NJ) archie.ans.net 147.225.1.10 USA (NY) archie.sura.net 128.167.254.179 USA (MD) Po wydaniu polecenia, np. telnet 130.83.128.118 na ekranie pojawi się pytanie o nasz identyfikator użytkownika (login name). Dla większości serwerów będzie to archie. Po zgłoszeniu się znaku zachęty systemu (najczęściej archie>) możemy zacząć wyszukiwanie. Zanim jednak to zrobimy dobrze byłoby ustawić kiika parametrów dotyczących komunikacji z archie (polecenia set). Pierwszym elementem jest ustalenie języka konwersacji - służy do tego komenda: set language english (język angielski) - niestety serwery archie nie potrafią porozumiewać się w języku polskim. Następnie ustawiamy sposób sortowania wyświetlanych wyników na ekranie: set sortby hostname, set sortby time, set sortby size, set sortby filename, set sortby none (sortowanie według nazwy hosta, czasu, rozmiaru, nazwy zbioru, bez sortowania). Jeżeli nasz terminé nie posiada funkcji przewijania ekranu, dobrze jest wydać polecenie: set pager - które umożliwia zatrzymanie zawartości ekranu po każdej stronie. Polecenie set maxhits 10 określi nam liczbę wyników (trafień) jakie pokaże nam archie - w tym przypadku 10. Ostatnim elementem jaki dobrze byłoby określić jest tryb wyszukiwania: set search sub - wyszukiwanie dowolnego ciągu znaków; set search subcase - jw. z rozróżnianiem małych i dużych liter; set search exact - wyszukiwanie dokładnie taJciej nazwy pliku jak w zapytaniu; set search regex - wyszukiwanie zgodnie z regułami regularnych wyrażeń UNIX. Po tych ustawieniach możemy przejść do zasadniczej części wyszukiwania: Do wyszukiwania w systemie archie służą komendy: próg [nazwa pliku], find [nazwa pliku], których możemy używać zamiennie. Powiedzmy, że szukamy pliku o nazwie arj.exe. Po znaku zachęty systemu wydajemy polecenie: find arj.exe i po kilku sekundach powinniśmy na ekranie otrzymać coś takiego: 1. H ostftp.ask.uni-karlsruhe.de (129.13.200.33) Last updated 15:20 3 Feb 1999 Location: /pub/sw FILE -rw -r-r- 117004 23:00 29 Aug 1995 arj.exe 2. Host ftp.fu-berlin.de (160.45.10.6) Last updated 15:21 30 Jan 1999 Location; /fu-berlin FILE -rwxr-xr-x 115808 23:00 8 Sep 1997 arj.exe Location: /kpl8/ZEDAT FILE -rwxr-xr-x 115808 23:00 8 Sep 1997 arj.exe Spróbujmy rozszyfrować, co oznaczają poszczególne informacje. W punkcie pierwszym archie wyświetli! nam adres serwera „ftp.ask.uni-karlsruhe.ole” o numerze IP: 129.13.200.33. Kolejna linia zawiera informacje o dacie aktualizacji (3 lutego 1999). Wiersz oznaczony Location to informacja o ścieżce dostępu do katalogu. W ostatniej linii mamy nazwę pliku wraz z jego atrybutami. Innym miejscem gdzie znajduje się plik; arj.exe jest serwer ftp.fu-berlin.de numerze IP 160.45.10.6 (patrz pkt. 2). Zwróćmy uwagę, iż ta lokalizacja zawiera dwa różne katalogi z poszukiwanym plikiem. Łącząc się z serwerem archie za pomocą telnetu, zawsze możemy wydać polecenie „help”, które pomoże nam odszukać prawidłową składnię poleceń.

40 Aby zakończyć sesję z archie należy wydać polecenie bye albo quit.

II. Korzystanie z archie za pośrednictwem poczty elektronicznej

Jeśli nie mamy czasu lub ochoty siedzieć przed komputerem i korzystać z telnetu, do poszukiwań możemy użyć poczty elektronicznej. Wszelkie listy wysyłamy na następujący adres: Archie® [nazwa serwera archie]. W treści listu umieszczamy wszystkie polecenia, jakie wydawalibyśmy siedząc przy terminalu telnetowym, dodając na początku lub na końcu polecenie: path [adres w poezcie elektronicznej], aby serwer archie wiedział gdzie ma przysłać odpowiedź. Po jakimś czasie powinniśmy otrzymać list z wykazem serwerów, na których jest umieszczony poszukiwany przez nas plik. Przykładowa zawartość listu wysłanego na adres: [email protected] (serwer w Niemczech) mogłaby wyglądać następująco: path [email protected] # informacja o moim adresie zwrotnym set language english # język komunikacji angielski set sortby hostname # sortowanie według serwerów set maxhits 10 # tylko 10 wyników poszukiwania set search exact # wyszukiwanie dokładnej nazwy pliku find arj.exe # polecenie znajdź plik arj.exe

III. Archie na stronach WWW

Jeżeli połączymy się z adresem http://archie.icm.edu.pl, na naszych ekranach pojawi się strona WWW służąca do wyszukiwania plików. W pole „wyrażenie” wpisujemy szukaną nazwę i klikamy przycisk „Szukaj serwera FTP”. Po odnalezieniu wyniki poszukiwań przedstawiają się następująco (rys. 2). Klikając na jeden z odnalezionych plików, możemy rozpocząć kopiowanie go na swój komputer.

IV. Oprogramowanie realizujące funkcje klienta

Ostatnią możliwością korzystania z usług archie jest oprogramowanie archie-klient. Jest bardzo dużo tego typu programów na różne systemy operacyjne - UNIX, VMS, X-Windows, Mac czy też Windows na PC. Oferują one również dodatkowe funkcje ułatwiające i precyzujące wyszukiwanie oraz posiadające wbudowanego klienta FTP, umożliwiającego natychmiastowe ściągnięcie odnalezionego pliku. Seweryn Dobrzelewski jest pracownikiem naukowym w Instytucie Informacji Naukowej i Studiów Bibliologicznych UW

długoletnia i zasłużona pracownica Biblioteki Pub­ Z żałobnej karty licznej w Piasecznie - Danuta Orłowska. Przez 30 łat pracy w Bibliotece, 20 lat pełniła funkeję kierownika Filii w Zalesiu Dolnym. Po DANUTA ORŁOWSKA przejściu na emeryturę nie rozstała się z Biblioteką, (1928-1999) do końca była z nią związana i tu na stanowisku pracy dopadła ją choroba. Przez te wszystkie łata pracy zdobyła sobie zaufanie czytelników, mając wśród nich duży autorytet. Zawsze z wielkim zaangażowa­ niem dbała o odpowiedni dobór księgozbioru do swojej Biblioteki dla czytelników. Kochała książki i kochała swoją pracę. Tą miłością zaraziła również swoją córkę Izabelę Orłowską-Szeremietiew, która po matce objęła funkcję kierownika Filii w Zalesiu Dolnym. Pani Danusia nie tylko pracowała z książką, ona je również pisała. Jest autorką wielu książek dla młodzieży. Najbardziej znane to: Ballada dla Anny Marii (1974), Sukcesy i porażki Anny Marii (1976), Monika i Mariusz (1975, 1991), Nie śpij, bo Cią okradna, (1982). Pisała również wiersze i teksty piosenek. W 1967 r. nawiązała współpracę literacką z Redakcją ,J’rzyrody Polskiej”, zamieszczając tam swoje wiersze. Jeden z nich pt. Kret został szybko z wielkim smutkiem i żalem przyjęliśmy wiado­ wycofany, gdyż dopatrzono się w nim podtekstów mość, że 25 Xlł 1999 r. odeszła na zawsze z biblio­ politycznych. Jej piosenki harcerskie pisane w ko­ tekarskiego grona nasza nieodżałowana koleżanka. operacji muzycznej z Mieczysławem Mazurkiem

41 były prezentowane na konkursie kompozytorsko* Została pochowana na cmentarzu parafiałnym -autorskim Komendy Chorągwi Mazowieckiej ZHP w Piasecznie. Podczas mszy żałobnej kościół w Zale­ oraz w plebiscycie Rozgłośni Warszawsko-Mazo- siu Dolnym był wypełniony żegnającymi ją. Uzmys­ wieckiej .piosenko czuwaj”. łowiło to nam wszystkim jak wielu miała oddanych Przez swoje twórcze działanie, aktywną postawę przyjaciół. Zawsze skromna, ałe pogodna i uśmiech­ i zaangażowanie wniosła duży wkład w rozwój nięta, łubiana była przez wszystkich i taka pozostanie Biblioteki i jej pozytywny wizerunek w środowisku na zawsze w naszych sercach i w naszej pamięci. Tak trudno myśleć o niej w czasie przeszłym. lokalnym. Za swoje osiągnięcia była wielokrotnie nagradzana i wyróżniana. ANNA MOKRZYCKA

oznacza złożenie egzaminu dla bibliotekarzy dyplomowa­ P raw o nych lub egzaminu dla dyplomowanych dokumentalistów. Stanowiska te tworzone są w bibliotekach naukowych oraz §biblioteczne w bibliotekach ośrodków informacji jednostek badawczo- -rozwoj owych. Na stanowiskach, nawet hierarchicznie najwyższych, kus­ Kwalifikacje zawodowe bibliotekarzy tosza i starszego kustosza, zatrudnia się także pracowników mających ukończone studia wyższe kierunków niebibliote- cznych, odpowiadających profilowi biblioteki czy wykony­ Wykonaniem delegacji art. 29 ustawy z dnia 27 czerwca wanej specjalności. W bibliotekach publicznych potrzebni są 1997 r. a bibliotekach było określenie w drodze rozpo­ pracownicy z wykształceniem filologicznym, historycznym, rządzenia Ministra Kultury i Sztuki z dnia 9 marca 1999 r. pedagogicznym, socjologicznym, ekonomicznym, mene­ wymagań kwalifikacyjnych uprawniających do zajmowania dżerskim i wielu innych kierunków. Pracownicy mający określonych stanowisk w bibliotekach oraz trybu stwier­ przygotowanie z różnych dziedzin wiedzy są niezbędni dzania tych kwalifikacji (Dz. U. N r 41, poz. 419). w bibliotekach ze względu na zróżnicowane profile groma­ W załączniku nr 1 do rozporządzenia wyróżniono trzy dzonych i udostępnianych zbiorów oraz coraz powszechniej­ typy pracowników bibliotek: bibliotekarzy dyplomowanych, szą działalność edukacyjną, informacyjną i kulturotwórczą pracowników służby bibliotecznej i specjalistów innych bibliotek. zawodów związanych z działalnością biblioteczną. W załą­ Za utrzymaniem w rozporządzeniu MKiS zatrudnienia na czniku nr 2 został określony wykaz szkół wyższych, szkół najwyższych stanowiskach pracowników służby bibliotecz­ i innych form kształcenia, których ukończenie uznaje sią za nej z wykształceniem różnych kierunków wypowiedzieli się wykształcenie bibliotekarskie i przygotowanie pedagogicz­ liczni przedstawiciele środowiska bibliotekarskiego. ne. Rozporządzenie miało określić kwalifikacje pracow­ O kwalifikacjach zawodowych decyduje staż pracy w bib­ ników zatrudnionych we wszystkich typach bibliotek. Roz­ liotekach i ośrodkach informacji naukowej, w innych in­ porządzenie nie objęło jednak bibliotekarzy na stanowiskach stytucjach wymienionych w § 4 rozporządzenia. Określone nauczycielskich, zatrudnionych w bibliotekach szkolnych w tabelach staże pracy są wymaganiami minimum dla i pedagogicznych, pracowników bibliotek i pracowników poszczególnych stanowisk. dokumentacji i informacji naukowej, zatrudnionych w szko­ Wymagania kwalifikacyjne stwierdza pracodawca na łach wyższych. Kwalifikacje tych grup pracowników biblio­ podstawie dyplomów, świadectw lub zaświadczeń oraz tek określa Minister Edukacji Narodowej. świadectw pracy, on też decyduje o awansach pracowników Do zajmowania stanowisk pracowników służby biblio­ spełniających warunki do zajmowania wyższych stanowisk tecznej wymagane są następujące kwalifikacje: w wyniku ukończenia studiów pomaturalnych, wyższych • na stanowisku młodszego bibliotekarza może być zatrud­ czy uzyskania dłuższego stażu pracy. niony pracownik z wykształceniem średnim oraz przeszkole­ Nie podziela się opinii niektórych pracodawców, którzy niem specjalistycznym (po ukończonej praktyce zawodowej, twierdzą, że studia np. na kierunku historii nie odpowiadają po kursie dla nowo zatrudnionych bibliotekarzy), stawianym wymogom dla pracowników służby bibliotecznej • do zajmowania stanowiska bibliotekarza jako niezbędne i że w świetle przepisów rozporządzenia właściwym wy­ minimum obowiązuje wykształcenie średnie bibliotekarskie kształceniem są wyższe studia bibliotekarskie. określone w załączniku nr 2 do rozporządzenia, ust. 1, Wymagania w zakresie wykształcenia określone w rozpo­ • ukończenie pomaturalnego studium bibliotekarskiego, rządzeniu Ministra Kultury i Sztuki dowodzą że na stanowis­ określonego w zał. nr 2, ust 2 jest warunkiem minimum kach służby bibliotecznej powinni być zatrudniani pracow­ zatrudnienia na stanowisku starszego bibliotekarza, nicy z wykształceniem bibliotekoznawczym jak również • wykształcenie wyższe bibliotekarskie lub równorzędne innych kierunków studiów. jest warunkiem sine qua non do zajmowania stanowiska kustosza i starszego kustosza. Za wykształcenie wyższe Ze stanowiskami pracowników służby bibliotecznej sko­ bibliotekarskie uznaje się ukończenie: studiów wyższych relowane są stawki wynagrodzenia zasadniczego, ustalone magisterskich lub studium podyplomowego z zakresu bib­ w rozporządzeniu Ministra Kultury i Sztuki z dnia 23 liotekoznawstwa i informacji naukowej, studiów innego kwietnia 1997 r. w sprawie zasad wynagradzania pracow­ kierunku ze specjalnością bibliotekoznawstwa i informacji ników instytucji kultury prowadzących gospodarką, finan­ naukowej, wyższych zawodowych studiów (licencjackich) sową na zasadach ustalonych dla zakładów budżetowych bibliotekarskich i innych wymienionych w zał. 2 do rozpo­ (Dz. U. Nr 46, poz. 446 zmiana; Dz. U. z 2000 r. Nr 49). rządzenia lit. A ust. 3. Po zmianie zasad finansowania bibliotek publicznych od Ukończenie studiów wyższych i złożenie egzaminu bib­ 1 stycznia 2000 r. Minister Kultury i Dziedzictwa Narodo­ liotekarskiego lub egzaminu z informacji i dokumentacji wego nie ma podstaw do ustalania nowych stawek za­ naukowej, wymienionych w zał. nr 1, w tabelach 1 i 3, szeregowania płacowego dla samorządowych instytucji kul­

42 tury nie należących do sfery budżetowej. Dlatego też Odrębnie zostały określone wymogi w zakresie wykształ­ biblioteki będą ustalały we własnym zakresie i na własny cenia dla celów ustalenia stawek wynagrodzenia zasadniczego użytek stawki wynagrodzeń pracowników w regulaminach nauczycieli, mianowicie w rozporządzeniu Ministra Edukacji wynagradzania lub w zakładowych układach zbiorowych Narodowej z dnia 19 marca 1997 r. w sprawie wynagradzania pracy. Stawki te nie mogą być niższe od określonych we nauczycieli (Dz. (Z Nr 29, poz. 160; 1998Nr 39, poz. 229; 1999 właściwych przepisach państwowych (rozporządzenie Nr 27, poz. 248; 2000 Nr 12, poz. 141). Osoby zainteresowane MKiS, inne przepisy o wynagrodzeniach), mogą być w spo­ powinny zapoznać się z tymi regulacjami. sób niemal nieograniczony - wyższe. Na pytanie, czy ukończenie policealnego (pomatural­ Kwalifikacje do zajmowania stanowiska nauczyciela nego) stućdum kulturalno-oświatowego i bibliotekar^ego w bibliotece szkolnej i pedagogicznej ustala rozporządzenie lub policealnego (pomaturalnego) studium zawodowego Ministra Edukacji Narodowej z dnia 10października 1991 r. o kierunku bibliotekarskim jest równorzędne z ukończeniem w sprawie szczegółowych kwalifikacji wymaganych od nau­ studium nauczycielskiego, do celów zaszeregowania płaco­ czycieli oraz określenia szkół i wypadków, w których można wego, odpowiedź jest twierdząco. Mianowicie § 2 u st 1, pkt zatrudnić nauczycieli nie mających wyższego wykształcenia 7 rozporządzenia stanowi: Przez poziom wykształcenia dla (Dz. U. Nr98, poz. 433, z 1994 r.. N r5, poz. 19, z 1999 r.. Nr celów ustalenia stawki wynagrodzenia zasadniczego, okreś­ 109, poz. 521 ). Przepisy te są bardzo rozbudowane i zaintere­ lonego w tabeli, należy rozumieć studium nauczycielskie, sowane osoby powinny zapoznać się z całym tekstem ukończenie policealnego studium bibliotekarskiego lub poli­ dokumentu. cealnego studium zawodowego o kierunku bibliotekarskim, Generalnie kwalifikacje do zajmowania stanowisk w bib­ o ile warunkiem przyjęcia na to studium było posiadanie liotekach pedagogicznych, szkół pomaturalnych, policeal­ świadectwa dojrzałości. nych, średnich ogólnokształcących, średnich zawodowych Ostatnie zagadnienie dotyczy urlopów dla pracowników mają osoby: podnoszących swoje kwalifikacje na studiach podyphmio- 1. które ukończyły studia magisterskie na kierunku (spe­ wych. Wymiar urlopu szkoleniowego na udział w obowiąz­ cjalności) zgodnym lub zbliżonym z rodzajem prowadzo­ kowych zajęciach w ciągu całego okresu trwania nauki na nych zajęć i mają przygotowanie pedagogiczne; studiach podyplomowych zaocznych dla pracownika skiero­ 2. legitymują się dyplomami studiów magisterskich in­ wanego przez zakład wynosi do 28 dni roboczych. nych, niż wymienione w pkt. 1 kierunki (specjalności), które Pracownikowi skierowanemu na wieczorowe studia pody­ ponadto ukończyły studia doktoranckie lub podyplomowe plomowe przysługuje zwolnienie z części dnia pracy nie z zakresu prowadzonych zajęć bibliotekarskich i mają przekraczające 5 godzin tygodniowo, jeżeli czas pracy nie przygotowanie pedagogiczne. pozwala na punktualne przybycie na zajęcia. Wymiar urlopu Do zajmowania stanowisk nauczycieli bibliotekarzy szkoleniowego, przeznaczonego na przygotowanie się w gimnazjach jest uprawniona osoba, która ma kwalifikacje: i przyst^ienie do egzaminów końcowych na wieczorowych 1. wymienione w pkt. 1 i 2; i zaocznych studiach podyplomowych wynosi do 6 dni 2. legitymuje się ukończeniem wyższych studiów zawo­ roboczych i ustalany jest przez zakład pracy w zależności od dowych na kierunku (specjalności) zgodnym (lub zbliżo­ czasu trwania egzaminów. nym) z rodzajem prowadzonych zajęć i ma przygotowanie Pracownikowi podejmującemu naukę na studiach pody­ pedagogiczne; plomowych bez skierowania może być udzielony urlop 3. legitymuje się ukończeniem studiów wyższych zawodo­ bezpłatny i zwolnienie z części dnia pracy bez zachowania wych na innym kierunku i ponadto ukończyła studia podyp­ prawa do wynagrodzenia w wymiarze ustalonym na zasa­ lomowe uzupełniające albo kurs prowadzony przez zakład dach porozumienia między zakładem pracy i pracownikiem. doskonalenia nauczycieli i ma przygotowanie pedagogiczne. Sprawy urlopów i inne świadczenia zakładów pracy na Do zajmowania stanowisk nauczycieli bibliotekarzy w bi­ rzecz pracowników podnoszących kwalifikacje zostały bliotekach szkół podstawowych i zasadniczych kwalifikują określone w rozporządzeniu Ministra Edukacji Narodowej się osoby, które mają wykształcenie wyższe magisterskie, oraz Ministra Pracy i Polityki Socjalnej z dnia 12 paździer­ wyższe zawodowe (jak wyżej) lub legitymują się dyplomem nika 1993 r. w sprawie zasad i warunków podnoszenia kolegium nauczycielskiego, studium nauczycielskiego na kwalifikacji zawodowych i wykształcenia ogólnego doros­ kierunku (specjalności) zgodnej z rodzajem zajęć biblio­ łych (Dz. U. Nr 103, poz. 472, z późn. zmianami). tekarskich. Jeżeli mają wykształcenie innego kierunku (spe­ cjalności), zobowiązane są do ukończenia kursu prowadzo­ W informacji znajda odpowiedzi na pytanie przedstawione w listach nego przez zakład kształcenia nauczycieli. do redakcji państwo: Wanda Smuła z Bolesławca, Serafina Domańska z Kucin, Agnieszka Kaczmarek ze Zduńskiej Woli, Urszula Wołek Kwalifikacje do prowadzenia zajęć bibliotekarskich w bib­ z Rybna, Barbara Mańkowska z Rudki i Alicja Kumaniecka z Wroc­ liotekach szkolnych posiada również osoba, która legitymuje ławia, Maria Rostek ze Stalowej Woli, Mirosława Kucharska z Toma­ się: świadectwem dojrzałości liceum bibliotekarskiego lub szowa Lub.. Maria Pytlak z Katowic, Bożena Wójcik-Wasilewska ukończeniem policealnego (pomaturalnego) studium biblio­ z Kętrzyna. tekarskiego, a ponadto przygotowaniem pedagogicznym. KRYSTYNA KUŹMIŃSKA

Czytelnicy piszq...

Sprawozdanie z „Chotomalii” dwóch redakcji. Od 1994 r., kiedy to Miejska Biblioteka Publiczna w Oświęcimiu i jej filia dla Dzieci i Młodzieży (której jestem pomysłodawczy­ Informacja skierowana do autorów w nr 1/2000 nią i współtwórczynią) organizuje międzynarodowe .Poradnika Bibliotekarza” sprawiła, że poczułam konferencje i sesje naukowe z cyklu „Zmierzch się jakby „wywołana” i w związku z tym pragnę stulecia dziecka”, przygotowywałam artykuły mają­ wyjaśnić oraz usprawiedliwić się z zaistniałego ce formę sprawozdań z tych spotkań dla .Poradnika faktu. Bibliotekarza”. Do innych czasopism informacje Od ponad 15 lat współpracuję z ,PB ” i nigdy nie były opracowywane przez osoby pracujące w tych zdarzyło mi się wysłać takich samych artykułów do redakcjach.

43 Podobnie miało być w przypadku sprawozdania -kulturalnego. Po 1945 r. do otrzymania tytułu z „Chotomalii”. Stało się jednak inaczej, co postaram MAGNA przyczyniła się ofiarna praca bibliotekarek się wyjaśnić. Zaraz po uroczystościach jubileuszo­ m.in.: wych wysłałam obszerne sprawozdanie do Szanow­ - kol. Wandy Chachulskiej (kierowała Biblioteką nej Redakcji (za zamieszczenie serdecznie dziękuję). w łatach 1954-1981), Tymczasem „Guliwer” przeżywał swój trudny okres - kol. Teresy Hartki (dyrektora w łatach 1981- „być, albo nie być”. Istnienie pisma stało pod 1985), znakiem zapytania. W związku z tym poproszona - kol. Bogumiły Ćwiklińskiej, Teresy Dembek, Te­ zostałam o przysłanie materiałów z „Chotomalii”. resy Kasprzewskiej, Kornelii Krykant, Barbary Tak też uczyniłam, chociaż do „Guliwera” była to Łukaszyk, Krystyny Małeckiej i Barbary Wąsiew- znacznie krótsza wersja. Wysłałam z myślą, że skiej (od 30. do 40. lat aktywnej pracy w Biblio­ będzie to tylko materiał do opracowania informacji. tece). Stało się inaczej, a ja jako osoba, która przez kilka lat Tytuł MAGNA to podziękowanie dla brodnickich była członkiem zespołu redakcyjnego regionalnego władz samorządowych, które bardzo dbały i dalej pisma fachowego czuję się fatalnie i bardzo serdecz­ troszczą się o zakup nowości książkowych, kom­ nie Państwa przepraszam. puteryzację i modernizację placówek bibliotecznych Jako bibliotekarka pragnę dzielić się z innymi oraz godziwe wynagrodzenia dla biblitekarzy. swoimi doświadczeniami, pomysłami. To jest głów­ PERENNISQUE to również słowa podzięki dla nym powodem skłaniającym mnie do pisania, nie brodnickich mediów - tych z przeszłości, jak rów­ wzbogacanie swojej bibliografii. W kontekście tej nież obecnych: „Czasu Brodnicy”, „Gazety Pomors­ sytuacji najbardziej pocieszającym jest fakt, iż dwie kiej”, „Nowości”, Telewizji Kablowej Brodnica, biblioteki po lekturze „PB” zwróciły się z prośbą Telewizji Kablowej Ełtronik i TV Bydgoszcz. o kontakt z panią Chotomską. BIBLIOTHECA MAGNA PERENNISQUE to również ogromne zobowiązanie do dalszej wzorowej Z poważaniem Stanisława Niedziela pracy w służbie czytelńika 1 książki. To obowiązek wyboru super nowoczesnej drogi u progu XXI w., w której skutecznie pomagają Brodnicy - Biblioteka MBP w Brodnicy nagrodzona medalem Narodowa w Warszawie oraz Wojewódzka Biblio­ teka Publiczna i Książnica Miejska w Toruniu. To Bibliotheca Magna Perennisque również troska o to, ażeby nie tylko brodnicka placówka była godna tego miana, ale również gmin­ w imieniu czytelników, bibliotekarek i mieszkań­ ne biblioteki publiczne i ich filie na terenie powiatu ców Brodnicy serdecznie dziękuję za przyznany brodnickiego. 8 maja 2000 r. medal BIBLIOTHECA MAGNA Szczególnie gorące słowa podzięki kieruję do kol. PERENNISQUE. Jest to najwyższe uznanie dla Karoli Skowrońskiej i do kol. Janusza Ambrożego wielu pokoleń mieszkańców grodu nad Drwęcą, - członków Zarządu Głównego SBP, którzy podczas aktywnie uczestniczących w rozwoju czytelnictwa obchodów Wojewódzkiego Dnia Bibliotekarza (24 i bibliotek. Tradycje te sięgają XIX wieku, kiedy to maja 2000 r.) wręczyli przedstawicielom Brodnicy to aktywną działalność środowiskową prowadziło To­ zaszczytne wyróżnienie. warzystwo Czytelni Ludowych. Wysiłki te były wspomagane m.in. przez Ignacego Łyskowskiego, Z poważaniem zasłużonego działacza gospodarczego i społeczno- dr Jadwiga Wojciechowska

INFORMACJE • KOMUNIKATY • DONIESIENIA^^

Dzień Bibliotekarza w Łodzi i na Dolnym Śląsku

• W sali konferencyjnej WiMBP w Łodzi odbyło się 31 • Tegoroczny Dzień Bibliotekarza i Bibliotek był kolej­ maja 2000 r, uroczyste spotkanie z okazji Dnia Bibliotekarza. nym zorganizowanym przez Zarząd Okręgu SBP we Wroc­ Zorganizowali ją: dyrektor WiMBP, Stowarzyszenie Biblio­ ławiu, przy współudziale Wojewódzkiej i Miejskiej Biblio­ tekarzy Polskich - Zarząd Okręgu w Łodzi, Wydział Kultury teki Publiczny. Swoim zasięgiem objął bibliotekarzy z całe­ i Ochrony Zabytków Urzędu Miasta Łodzi. Zgodnie z dotych­ go Dolnego Śląska. Uroczystości odbyły się 10 maja br. czasową tradycją wręczono w czasie spotkania honorową w siedzibie Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej nagrodę »Złoty exlibris Książnicy Miejskiej w Łodzi” oraz we Wrocławiu, odznaczenia, wyróżnienia i nagrody zasłużonym pracownikom Tegoroczne święto uświetnili swoją obecnością przed­ bibliotek okręgu łódzkiego. Licznie zgromadzeni bibliotekarze stawiciele władz państwowych i samorządowych: wice­ z wielką uwagą wysłuchali wystąpienia dyrektora Biblioteki wojewoda dolnośląski - Andrzej Tatuśko, dyrektor Wy­ Narodowej, przewodniczącego Krajowej Rady Bibliotecznej działu Kultury i Nauki Urzędu Marszałkowskiego Wojewó­ - Michała Jagidły o aktualnej sytuacji w kulturze i w biblio­ dztwa Dolnośląskiego - Norbert Raba, zastępca dyrektora tekarstwie. (7. Ch.) Wydziału Kultury i Sportu Urzędu Miejskiego - Barbara

44 Harasz; dyrektorzy bibliotek naukowych, samorządowych sprawie podjął obecny jej dyrektor - Michał Jagiełło. Celem i szkolnych, przedstawiciele prasy, radia i telewizji. Uroczy­ „Archiwum” jest zgromadzenie w jednym miejscu roz­ stość otworzyła wiceprzewodnicząca ZO Jolanta Słowik. proszonych materiałów bibliotecznych ze spuścizny Dem­ Wykład okolicznościowy wygłosił Jan Wołosz - pełnomoc­ bego, W „Archiwum” znajdzie swoje miejsce część księgo- nik dyrektora Biblioteki Narodowej ds. współpracy z biblio­ zbioru St. Dembego - książki i broszury posiadające tekami publicznymi, który przedstawił aktualną sytuację szczególne znaki własności, dedykacje oraz rękopisy. Ar­ bibliotek po wprowadzeniu reformy administracyjnej, zwra­ chiwum będzie przechowywane i udostępniane w Zakładzie cając szczególną uwagę na brak spójności pomiędzy ustawą Dokumentacji Księgoznawczej Biblioteki Narodowej. o bibliotekach a zasadami finansowania instytucji kultury. Następnie wręczono odznaczenia państwowe zasłużonym „Biuletyn Informacyjny Biblioteki Narodowej” bibliotekarzom. Zloty Krzyż Zasługi (po raz drugi) otrzyma­ zmienia swoją formułę ła Witolda Walosczyk z Miejskiej Biblioteki Publicznej w Nowej Rudzie. Wręczono także 8 Srebrnych Krzyży Zasługi oraz 1 Brązowy Krzyż Zasługi, 38 bibliotekarzy • „Biuletyn Informacyjny Biblioteki Narodowej” - cza­ uhonorowano Odznaką Zasłużonego Działacza Kultury. sopismo kwartalne z czterdziestoma dwoma latami tradycji, Powiatowa i Miejska Biblioteka Publiczna w Oleśnicy od numeru 3/150/1999 wzbogaca swoje treści i uatrakcyjnia została odznaczona Medalem BIBLIOTHECA MAGNA szatę edytorską a redakcja powiększa swój dotychczasowy PERENNISQUE przyznanym przez ZG SBP, wręczono trzyosobowy skład o kolejnych pracowników. Do „Biulety­ również 2 Medale „W Dowód Uznania”, także przyznane przez nu” zostały wprowadzone nowe rubryki oraz czytelniejsze ZG SBP. 7 bibliotekarzy uhonorowano nagrodami pienięż­ rozwiązania typograficzne. Stali autorzy będą redagowali nymi, przyznanymi przez prezydenta Wrocławia, a 10 osób strony: „Informatorium”, „Witryna elektroniczna” i „Galeria nagrodami Zarządu Województwa Dolnośląskiego. Przyjaciół Biblioteki Narodowej” — cykl o osobach i in- Część oficjalną zakończył uroczysty toast, następnie stytucjach wspomagających Bibliotekę w jej działaniach. miało miejsce miłe spotkanie towarzyskie. „Biuletyn” nadal będzie informował swoich czytelników (Alicja Leszczyńska) o statutowej działalności Biblioteki Narodowej, a także (co nie jest bez znaczenia) prezentował i promował Książnicę Stulecie urodzin Jana Brzechwy Narodową na zewnątrz. (/. Ck.)

• Rozpoczynają się już w bibliotekach obchody setnej Multimedia - Biblioteka - Informacja rocznicy urodzin Jana Brzechwy (rocznica w sierpniu). Z tej okazji Dzielnicowa Biblioteka Publiczna Łódź-Śródmieście • Nauczyciele Pomaturalnego Studium Bibliotekarskie­ im. Andrzeja Struga zorganizowała 12.06.2000 r. sesję go Zaocznego CEBID i bibliotekarze bibliotek publicznych popularnonaukową. W programie; dr Grzegorz Leszczyński, po raz kolejny spotkali się 18-19 maja br. w WBP w Białym­ , Jan Brzechwą czarodziej słowa”; mgr Bogumiła Rzymska, stoku na ogólnopolskiej konferencji pt. ,Afultimedia - Bib­ kier, literacki TL „Pinokio”, ,4’ana Brzechwy przygody lioteka _ Informacja”. Celem dwudniowej narady było teatralne”; Maria Sawicka i Małgorzata Wolańska TL określenie roli i znaczenia mediów w bibliotece, przygoto­ „Arlekin”, ,Powtórka zBrzechwy”. Sesja poświęcona Jano­ wanie uczestników do ich odbioru oraz powszechnego sto­ wi Brzechwie uświetniła jubileusze łódzkich bibliotek pub­ sowania. licznych; 55-lecie I Rejonowej Biblioteki Publicznej, 50- W pierwszym dniu konferencji: Książka i inne formy lecie Działu Księgozbioru Dzielnicowej Biblioteki, 45-lecie przekazu treści w środowisku edukacyjnym (prof, dr hab. VII Rejonowej Biblioteki i 25-lecie XII Rejonowej Biblio­ M. Drzewiecki), Multimedialności przekazu odbioru a kul- teki Publicznej. tura słowa i kształt wiedzy o świecie (prof, dr hab. Anna Wspaniałym łódzkim bibliotekom - jubilatkom redakcja Sitarska), Multimedia w bibliotekach Stanów Zjednoczo­ ,J’oradnika Bibliotekarza” składa serdeczne gratulacje! nych (prof. Robert Miller — tłum, dr Jadwiga Woźniak). (/. Ch.) W drugim dniu - warsztaty w pracowni komputerowej Ośrodka Doskonalenia Nauczycieli w Białymstoku. Techno­ Dni szwedzkie ’2000 w Katowicach logie informacyjne w pracy bibliotek (mgr Zdzisław Ba- bicz). Edukacyjne zasoby Internetu (mgr Aima Krawczuk), • Miejska Biblioteka Publiczna w Katowicach zorgani- Prezentacje multimedialne (mgr Dariusz Giygrowski), Mul­ zowała w dniach 6-8.06.2000 r. cykl imprez w ramach timedia w zbiorach bibliotecznych - uwagi do projekm organizowanych przez Towarzystwo Polsko-Szwedzkie Od- normy opisu bibliograficznego dokumentów elektronicz­ dział w Katowicach „Dni szwedzkich ’2000”. Program był nych (mgr Bożena Bartoszewicz-Fabiańska). bogaty i każdy z uczestników mógł znaleźć coś dla siebie. (Ewa Lubisz) Dużym zainteresowaniem cieszyły się wystawy „Spotkaj się z dziećmi” (czynna do 15.06.), „Szwedzka literatura dla Polski plakat wojskowy w CBW dzieci” (przygotowana przez E. Towamicką) i „Szwedzki strój ludowy”, prelekcje nt. Szwecji, prezentacja filmów • „POLAND FIRST TO FIGHT. Polski plakat wojs­ dokumentalnych ekipy TVP Katowice, a także wykłady kowy” jest pierwszą w historii wystawą prezenmjącą ok. 200 o szwedzkiej literaturze dla dzieci wygłaszane przez Elżbietę unikatowych plakatów o tematyce wojskowej XX w. Wiele Towamicką. Dzieci uczestniczyły w rozstrzygnięciu kon­ z nich jest wystawianych po raz pierwszy. kursu „Cudowna podróż do Szwecji” i oglądały filmy. Tę Prezentowane obiekty nawiązują do najważniejszych interesującą imprezę zorganizowano przy współudziale Filii wydarzeń z historii naszego kraju. Wśród nich przeważają nr 14, 20 oraz nr 32 MBP w Katowicach. (J. C/i.) plakaty obrazujące walkę narodu polskiego o odzyskanie niepodległości. Legiony Polskie, odbudowę sil zbrojnych Archiwum Stefana Dembego Rzeczypospolitej, wojnę polsko-bolszewicką 1920 r., tragi­ w Bibliotece Narodowej czne losy żołnierza polskiego podczas II wojny światowej, a także barwy służby powojennej. • W Bibliotece Narodowej powstaje Archiwum Stefana Wśród ekspozycji prace znanych artystów, m.in.: Edmun­ Dembego - pierwszego dyrektora Książnicy. Decyzję w tej da Bartłomiejczyka, Władysława Teodora Bendy, Zygmunta

45 Kamińskiego, Wojciecha Kossaka, Kamila Mackiewicza, o sztuce i publikacji artystycznych. Cały nakład ma wynieść Marka Żuławskiego, Stanisława Miedzy-Tomaszewskiego, 10 tys. egzemplarzy. Tadeusza Trepkowskięgo czy Włodzimierza Zakrzewskie­ Ta monstrualna książka jest eksponowana w dwóch go. Otwarcie wystawy 8.06.2000 r. w Centralnej Bibliotece warszawskich księgarniach; Centrum Handlowym Janki Wojskowej. i Empiku. Kosztuje tylko... 7000 zł.

Muzeum najmniejszych książek świata ZAPROSILI NAS...

• Muzeum najmniejszych książek świata Zygmunta • Polskie Towarzystwo Wydawców Książek na spotkanie Szkocnego istnieje od 1970 r. i mieści się w domu autora z okazji wręczenia nagród i wyróżnień w 40 Konkursie w Katowicach, przy ul. Traktorzystów 5. Pierwszą książkę „Najpiękniejsze książki roku 1999”. Warszawa, Pałac (ręcznie pisaną, o wymiarach 15x20 mm, dotyczącą III Kultury i Nauki 19.05.2000 r. powstania śląskiego) zrobił Szkocny jeszcze będąc uczniem • Stowarzyszenie „Wspólnota Polska” Oddział Warszaw­ szkoły średniej w 1934 r. Od tego momentu zaczął też ski i Towarzystwo Naukowe Katolickiego Uniwersytetu tworzyć najmniejszą bibliotekę świata. Do dziś liczy już ona Lubelskiego na prezentację wydawnictwa pt. „Leksykon kultury polskiej poza krajem od roku 1939”. Dzieło 103 woluminy, z których część została przekazana wybit­ prezentują; ks. prof, dr hab. Roman Dzwonkowski, prof, dr nym osobistościom międzynarodowego życia politycznego hab. Wojciech Roszkowski. O planach na przyszłość łub kulturalnego oraz polskim i zagranicznym placówkom opowiedzą główni redaktorzy; prof, dr hab. Krzysztof kulturalnym. Dybciak, dr Krzysztof Kudelski. Dom Polonii 25.05.20(X) r. Książki pisane są ręcznie, na papierze welurowym, piór­ • Biblioteka Narodowa do Salonu Pisarzy na spotkanie kiem technicznym. Autor własnoręcznie je zszywa i oprawia z Jerzym Pomianowskim. 6.06.2000 r. oraz przygotowuje dla każdej specjalnie zdobiony postu­ • Biblioteka Narodowa do Salonu Wydawców na spotka­ ment (jego wygląd wiąże się ściśle z tematem książki). nie z Wydawnictwem „Przegląd Reader’s Digest”. Miniatury zawierają m.in. biografie sławnych ludzi, laurea­ 13.06.2000 r. tów Nagrody Nobla, prace okolicznościowe związane z róż­ • Biblioteka Narodowa na spotkanie z Tomaszem Jaś­ nymi wydarzeniami historycznymi. minem. 27.06.2000 r. (Małgorzata Kisilowska) • Centralny Ośrodek Metodyczny Studiów Nauczyciels­ kich w Krakowie na ogólnopolską konferencję „Edukacja Największa książka świata w Warszawie akademicka nauczycieli bibiotekarzy dla potrzeb zrefor­ mowanej szkoły”. 19-20.10.2000 r. • Dyrektor Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Publicznej • Do Polski trafi 30 egzemplarzy największej i jedno­ w Łodzi, Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich - Za­ cześnie najdroższej książki świata. Waży ona 30 kg i liczy rząd Okręgu w Łodzi, Wydział Kultury i Ochrony 480 stron. Jest to Sumo Helmuta Newtona. Książka ukazała Zabytków Urzędu Miasta Łodzi na uroczystość z okazji się nakładem oficyny Taschen - znanej z edycji albumów Dnia Bibliotekarza. 31.05.20{X) r.

Miejska Biblioteka Publiczna im. Józefa A. i Andrzeja S. Załuskich w Radomiu oraz Zarząd Główny Stowarzyszenia Bibliotekarzy Poiskich w Warszawie zapraszają na organizowaną w dniach 20-22 września br. konferencję nt. „Wojewódzkie i powiatowe biblioteki publiczne 2000” . Spotkanie jest pomyślane jako kontynuacja rozpoczętego w ubiegłym roku cykiu konferencji poświęconych bibliotekom powiatowym (w roku bieżącym temat rozszerzony o bibiioteki wojewódzkie). W trakcie obrad proponujemy omówienie zagadnień z zakresu uwarunkowań prawnych funk­ cjonowania bibliotek publicznych, roii bibiiotek w środowiskach lokalnych, komputeryzacji bibliotek, tworzenia systemów informacyjnych, współpracy pomiędzy bibliotekami poszczególnych szczebli wchodzącymi w skład krajowej sieci bibliotecznej. Konferencja odbędzie się w Ośrodku Szkoleniowo-Wypoczynkowym Lasów Państwowych w Jedlni Letnisko (Puszcza Kozienicka). W programie przewidziana jest wycieczka „Szlakiem Jana Kochanowskiego” (Sycyna, Czarnolas, Zwoleń) oraz ognisko. Koszt udziału w konferencji wynosi 390 zł (bez noclegów). Ceny noclegów za jedną dobę: Hotel „Dębowy”, pokój jednoosobowy -1 0 0 zł, miejsce w pokoju dwu- i trzyosobowym - 65 zł (wszystkie pokoje posiadają łazienki), Domek Myśliwski: miejsce w pokoju dwu- i trzyosobowym - 45 zł (jedna łazienka na segment dwupokojowy). Uprzejmie prosimy o zgłaszanie udziału w konferencji do 15 sierpnia 2000 r. na adres: Miejska Bibiioteka Pubiiczna im. Józefa A. i Andrzeja S. Załuskich, ul. J. Piłsudskiego 12,26-600 Radom. Opłaty za udział w konferencji prosimy kierować na konto Biblioteki: PBK S.A. Warszawa I Oddział Radom 11101473-8703-3000-1-22. Opłaty będą również przyjmowane na miejscu, przed rozpoczęciem konferencji. Szczegółowy program oraz informacje dotyczące spraw organizacyjnych prześlemy Państwu po otrzymaniu zgłoszenia. Liczymy na Państwa udział w konferencji.

46 CENTRUM EDUKACJI BIBLIOTEKARSKIEJ, INFORMACYJNEJ I DOKUMENTACYJNEJ W WARSZAWIE 02-103 Warszawa, ul. Hankiewicza 1; tel./fax (0-22) 822-43-46

Ogólnopolski ośrodek dydaktyki bibliotekarskiej, infarmacyjnej i dokumen- tacyjnej prowadzgcy różnoradne farmy kształcenia, dokształcania i doska- naienia bibliatekarzy, pracowników informacji, dckumentalistów i innych praccwników systemu ksiqżki,i mediów oraz działainaść programowq, dydaktycznq i wydawniczq. Ściśle współpracuje z Instytutem Informacji Naukowej i Studiów Bibliologicznych Uniwersytetu Warszawskiego. CEBID prowadzi 14 filii: w Białymstoku, Gdańsku, Katowicach, Kielcach, Koszalinie, Krakowie, Lublinie, Łodzi, Olsztynie, Poznaniu, Rzeszowie, Szczeci­ nie, Toruniu i Zielonej Górze. Pomaturalne Studium Bibliotekarskie Zaoczne

• Kierunek: bibliotekarstwo • Forma kształcenia: zaoczna, 4 semestry nauczania • Absolwent uzyskuje tytuł bibliotekarza • Możliwość kontynuacji nauki na studiach licencjackich (3-letnich) w IINiSB UW, o dla najlepszych absolwentów - w formie intensywnych studiów indywidualnych • Program: nowoczesne zarzqdzanie i kierowanie bibliotekq, podstawowe procesy biblioteczne (zbiory tradycyjne i elektroniczne), komputeryzacja i automatyzacjo biblioteki, źródła informacji i działalność informacyjno, działania biblioteki na rzecz środowiska, psychologia, pedagogika, litera­ tura, czytelnictwo, warsztaty czytelnicze, ksigżko daw no i współczesna • Specjalizacjo: bibliotekarstwo publiczne, szkolne, wiedza o mediach Zasady i tryb rekrutacji w r. szkol. 2000/2001 • Nabór słuchaczy prowadzony jest w Warszawie i w 14 filiach • Rekrutacja odbywa się na podstawie rozmowy kwalifikacyjnej • Termin składania dokumęntów - do 15 sierpnia 2000 r. • Wymagane dokumenty: Świadectwo dojrzałości, podanie o przyjęcie do studium, ankieta ze skierowaniem instytucji zatrudniajqcej, dwie foto­ grafie 37x52 mm bez nakrycia głowy • Dowód wpłaty no koszty organizacyjno-administracyjne za 1 semestr (150 zł) CEBID organizuje następujgce kursy doskonalqce w zawodzie: • Dla absolwentów PSBZ i innych pomaturalnych szkół bibliotekarskich przygotowujqce do zintensyfikowanych studiów licencjackich (indywidu­ alnych) w IINiSB UW • Dla pracowników kancelarii archiwalnej • Komputerowe: 1. Windows 95/98 2. Internet 3. MAK - tworzenie i obsługa baz danych 4. Obsługa programów multimedialnych 5. Tworzenie bibliograficznej bazy danych w oparciu o pakiet progra­ mowy MAK o formacie USMARC 6. Ochrona i konserwacja zbiorów 7. Selekcja zbiorów 8. Aktualizacja systemu MAK 9. Inne kursy organizowane na zapotrzebowanie instytucji

47 Ukazuje się od maja 1992 r. MIESIĘCZNIK WYDAWCÓW.

KSIĘGARZY, N o té BIBLIOTEKARZY, HURTOWNIKÓW w każdym numerze: ■ zapowiedzi wydawnicze Centrum Informacji o Książce I WSZYSTKICH ■ największy w kraju, liczący ZAINTERESOWANYCH około 1000 tytułów RYNKIEM KSIĄŻKI zestaw nowości wydawniczych ■ noty o nowych książkach ■ bestsellery - cykliczna analiza wyników sprzedaj ■ publicystyka poświęcona problemom ruchu wydawniczego ■ kronika: co słychać w branży? ■ problemy bibliotek ■ nowe media

Adres redakcji: ul. Pereca 13/19 m 713, 00-849 Warszawa tel./fax (0-22) 624 84 24 www.notes-wydawnic^.pl e-mail: [email protected]

Poradnik BIBLIOTEKARZA Miesięcznik Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich Ukazuje się od roku 1949

Komitet Redakcyjny: Elżbieta Barbara Zybert (przewodnicząca), Mirosława Majewska (sekretarz), Sylwia Blaszczyk, Wiesława Borkowska-Nichthauser, Andrzej Kempa, Bogdan Klukowski, Grażyna wandowicz, Robert Miszczuk, Anna Skubisz, Barbara Stępniewska

Redaktor naczelny: Jadwiga CHRUŚCIŃSKA tel. 822-43-49, 0604-132-264 WYDAWNICTWO Sekretarz redakcji: Małgorzata KISILOWSKA tel. 0602-343-267 Redaktor techniczny i opracowanie graficzne: Elżbieta MATUSIAK 827-52-96 Projekt graficzny okładki i piktogramów; Agata LIPNICKA

Wspótpracująz redakcją: Jadwiga Andrzejewska, Lucjan Biliński, Grażyna Bilska, Lidia Błaszczyk, Seweryn Dobrzelewski, Ewa Gruda, Stefan Kubów, Krystyna Kuźmińska Dyrektor Wydawnictwa — Janusz NOWICKI tel ./fax 827-52-96 00-335 WARSZAWA, ul. Konopczyńskiego 5/7 Konto SBP: BIG Bank Gdański SA IV O/Warszawa Nr 1160II20-4040-132 Papier offset, kl. III, 70 g. BI. Skład, łamanie, druk i oprawa: Warszawska Drukarnia Naukowa PAN, 00-656 Warszawa, ul. Śniadeckich 8, tel. 628-87-77, ISSN 0208-4333. Indeks 352624

Informujemy naszych Czytelników, że mogą korzystać z adresu poczty e-mail: sbp(^sbp.pl ü •fsl CD CD' E-S

£ ■a *“ xo — Rozmowa W z Andrzoion^ &apkowskim S o Q.S2 i- -5^.^ ■fo*" c o I QgôInopolstaSy^m Dystrybucji Wydawnic^ <*. »*fjow« 15/17. «Susaws te l’KWSîiSîa UW M « *46 22 é » 77 97 PRENUMERATA NA ROK 2000 tylko 45 zł za 10 numerów

Wpłaty prosimy dokonywać na konto: Wydawnictwo Magazyn Literacki Sp. z o.o., 00-844 Warszawa, ul. Grzybowska 77, BPH SA Filia IV 0/W-wa 10601060-320000440610

DO AUTORÓW Redakcja uprzejmie prosi Autorów nadsytajqcych teksty do druku o podawanie następujpcych danych: 5. Adres urzędu skarbowego 1. Imię i nazwisko 6. Nr PESEL 2. Data i miejsce urodzenia 7. Nr NIP 3. Imiona rodziców 8. Miejsce pracy i funkcja 4. Adres zamieszkania 9. Numer konta bankowego WYDAWNICTWO wydawnictwo NOWOŚCI WYDAWNICTWA SBP

KSIĄŻKI PRAKTYCZNE, POMOCNE, NIEZBĘDNE W CODZIENNEJ PRACY BIBLIOTEKARZA

Z. Dobrowolski. J. Franke W LABIRYNCIE INTERNETU Poradnik nawigacji dla bibliotekarzy

Internet jest jak wielki tort podzielony na kawałki. Jednym z nich jest jego część bibliote­ karska. Książka ta poświęcona jest właśnie tej bibiiotekarskiej domenie internetu, która ma swoją specyfikę i własne problemy. Z rzadka są one omawiane w powszechnie dostępnych poradnikach, które koncentrują się na opisie Internetowych narzędzi i usług, a w ich wykazach ciekawych witryn adresy bibliotek, pojawiają się incydentalnie. Oczywiście bibliotekarski Internet tworzą nie tylko witryny bibliotek, ale również elektroniczne kolekcje, wirtualne księgarnie, internetowa prasa, przeglądy nowości wydawniczych oraz przewodniki po zasobach informacyjnych Sieci. Książka składa się z trzech części. Część pierwsza opisuje architekturę i wybrane narzędzia Internetu oraz przejmowanie z Sieci opisów i tworzenie bibliotecznych intranetów. Część druga opisuje internetowe serwisy informacyjne. Część trzecia jest przewodnikiem po podstawowych — z bibliotekarskiego punktu widzenia - witrynach Internetu. Książkę kończy słowniczek terminów oraz spis zalecanych lektur. Charakter poradnikowy książki podkreśla ponad 250 .zrzutów ekranowych” ilustrujących omawiane treści. Str. 280, cena 40 zł

E. Śliwińska „INTERNET” Skrypt dla studentów kierunków humanistycznych

Tytuł trochę mylący. To książka dla wszystkich początkujących internautów, zawiera mnóstwo ciekawych przykładów i ćwiczeń. Książka składa się z 7 rozdziałów, słownika terminów oraz 15 praktycznych aneksów. Od historii Internetu, podstaw budowy, aplikacji i narzędzi do dużej ilości ćwiczeń. Autorka hołduje słusznej zasadzie, że „ćwiczenia czynią mistrza...”. Jest to największy walor tej książki. Bogato ilustrowana (ponad 170 ilustracji). Str. 192, cena 30 zł

A. Radwański JAK KOMPUTERYZOWAĆ BIBLIOTEKĘ Poradnik

Książka ta jest odpowiedzią na często zgłaszane pytania,jak się za to zabrać?”. Komputeryzacja, wcześniej czy później trafi do wszystkich bibliotek i trzeba się do tego przygotować aby bez stresów i niepotrzebnych wydatków osiągnąć cel. Autor prowadzi „za rączkę” czytelnika objaśniając bardzo przystępnie główne wątpliwości począwszy od pytania „Po co komputeryzować bibliotekę”, poprzez rozdział „Co trzeba wiedzieć” a następnie „Komputeryzacja na jeden komputer”, „Komputeryzację małej i średniej biblioteki”. Każdemu rozdziałowi towarzyszy reasumpcja najważniejszych spraw, które trzeba zapamiętać. Świetna książka znanego i sprawdzonego Autora. Polecamy ją wszystkim tym bibliotekarzom, którzy boją się komputeryzacji, tym którzy zaczęli ten proces oraz wszystkim uzupełniającym wiedzę na studiach. Str. 130, cena 25 zł STRES, BEZROBOCIE, ROZWÓD Poradnik bibliograficzny Praca zbiorowa pod red. E.B. Zybert Życie nie szczędzi nam sytuacji trudnych. W naszym kraju od 10 lat trwa transformaqa gospodarcza, która spowodowała, że lawinowo rosną czynniki stresotwórcze. Takie problemy jak bezrobocie, narkomania, rozwody, wzrost wymagań kwalifikacyjnych powodują ciągłe na- pięcia wśród tych, którzy z takimi sytuacjami spotykają się na codzień. Dla wielu ludzi ucieczką od tych problemów jest alkohol. Są inne, lepsze sposoby minimalizowania takich napięć jak choćby dobra książka, która proponuje czytelnikowi zmianę sposobu myślenia, lepsze poznanie samego siebie, podpowie jak postępować, jak żyć. Każdy rozdział pracy składa się z dwóch części: teoretycznej - omawiającej wpływ poszcze­ gólnych zjawisk na człowieka i rolę książki w terapii oraz praktycznej - zawierającej poradnik bibliograficzny z adnotowanym spisem literatury dot. danego tematu. Jesteśmy przekonani, że to bardzo pożyteczna publikacja. Str. 144, cena 22 zł

Miłość, PRZYJAŹŃ, AGRESJA, ALKOHOLIZM Problemy wieku młodzieńczego (i nie tylko) Poradnik bibliograficzny Praca zbiorowa pod red. E. B. Zybert

Jest to już drugi poradnik, którego zadaniem jest nieść pomoc w sytuacjach trudnych i tra­ gicznych. Bardzo przydatna książka dla bibliotekarzy i pedagogów. Str. 176, cena 24 zł

KSIĄŻKI, KTÓRE POMAGAJĄ ŻYĆ Rewalidacyjna i terapeutyczna funkcja książki w zakładach opieki zdrowotnej i społecznej (red. E. B. Zybert) Książka będąca pokłosiem Ogólnopolskiego Seminarium w Ustroniu (czerwiec 1999) zawiera zestawienia bibliograficzne i artykuły problemowe dotyczące tego tematu (biblioterapia jako metoda psychicznego wsparcia, książki wspomagające leczenie, kształcenie studentów w tej specjalności, standardy międzynarodowe w tym zakresie). Str 116, cena 21 zł

CO NAM ZOSTAŁO Z TYCH LAT 80-lecie „Bibliotekarza” 50-lecie „Poradnika Bibliotekarza” (red. J. Nowicki)

Niewiele mamy publikacji o naszym czasopiśmiennictwie. Jeśli chcecie poznać historię biblio­ tekarskiego piśmiennictwa, odbiór społeczny naszych czasopism a także dowiedzieć się trochę o „kuchni” redakcyjnej to kupcie tę książkę. Naprawdę warto! Cena tylko 12 zł

Zamówienia pisemne prosimy kierować na adres: Wydawnictwo SBP ul. Konopczyńskiego 5/7 00-335 WARSZAWA tel. 827-52-96 lub Dział Promocji i Kolportażu SBP Al. Niepodległości 213 02-086 WARSZAWA tel. 608-28-26 Zamówienia faksem - 608-28-23 o Przedsiębiorstwo Wielobranżowe INTERMEBLE - KSIĄŻNICA sp zoo

13 40-203 Katowice, Al. Roździeńskiego 188 « (032)58-11-46 (032) 58-20-31 w.565 tel. kom. 0603-28-41-53

Producent mebli bibliotecznych i szkolnych oferuje do sprzedaży

• meble metalowe - regały jednostronne i dwustronne - regały ekspozycyjne - regały magazynowe - wózki biblioteczne

Wyroby metalowe pokrywamy wysokogatunkowymi farbami proszkowymi w szerokiej gamie kolorystycznej

meble drewniane -regały zwykłe -regały ekspozycyjne -stoliki -lady biblioteczne -szafki katalogowe

akcesoria biblioteczne -podpórki do książek -rozdzielacze

Wykonujemy meble wg indywidualnych zamówień

Wyposażamy kompleksowo biblioteki i szkoły ni REALIZUJEMY natychmiast zamówienia na:

• REGAŁY - metalowe i drewniane • BLOKI KATALOGOWE • WÓZKI BIBLIOTECZNE • ZASTAWKI METALOWE • SKRZYNKI NA KARTY • INNY SPRZĘT BIBLIOTECZNY TAKŻE WEDŁUG DOKUMENTACJI ZAMAWIAJĄCEGO

ZAKŁADY DLA NIEWIDOMYCH W LASKACH Warsztaty Szkolenia i Rehabilitacji Zawodowej 05-080 Izabelin telJfax (022) 752 23 26

PROSIMY O POMOC!

Pracownicy Miejskiej Biblioteki Publicznej w Tarnobrzegu zwracają się z gorącą prośbą o pomoc finansową dla naszej Koleżanki

CELINY BŁASZKIEWICZ chorej na przewlekłą białaczkę szpiku kostnego. Jedynym ratunkiem dla niej jest przeszczep szpiku kostnego. Koszty poszukiwania dawcy, leczenia, przeszczepu i reha­ bilitacji są bardzo wysokie. Celina Błaszkiewicz jest matką trójki dzieci w wieku 7, 5 i 3,5 roku, W imieniu Celiny oraz naszym własnym serdecznie dziękujemy za życzliwość i wsparcie w tej szlachetnej akcji ratowania życia. Pieniądze można wpłacać na konto;

FUNDACJA URSZULI JAWORSKIEJ PKO B.P. XII Oddz. Warszawa 10201127-30140-270-1 Hasło: „Celina Błaszkiewicz” d a ro w iz n a Cena zł 11,00 WYDAWNICTWO NAUKOWE PWN poleca: Fred C. Adams, Gregory P. Laughlin EWOLUCJA WSZECHŚWIATA (The Five Ages of the Universe: Inside the Physics of Eternity) Wyd. 1 popularnonauk., ark. wyd. 15, brosz., 16,5x24 cm ISBN 83-01-13203-5 Tematem książki jest ewolucja Wszechświata, a bohaterami galaktyki - gwiazdy i planety, których losy śledzimy od narodzin aż po nieuchronne (zgodnie z obecnym stanem wiedzy) unicestwienie. Autorzy prezentują syntetyczny obraz powstania Wszechświata (Wielki Wybuch) i śledzą jego ewolucję, aż po opis stanu obecnego. Na podstawie poznanych praw i procesów rządzących materią we Wszechświecie próbują stworzyć obraz przebiegu jego dalszego rozwoju, wybiegając w swoich rozważaniach w niewyobrażalną przyszłość - do wieku Wszechświata przekraczającego 10’°° lat. Posługując się logarytmiczną skalą czasu, wprowadzają dekady kosmologiczne - pięć epok Wszechświata; dekadę ciemności, pierwotną, gwiazdową, degeneracji oraz czarnych dziur, po­ święcają przy tym sporo uwagi rozważaniom na temat możliwości rozwoju cywilizacji w poszczegól­ nych epokach. Jest to pasjonująca lektura dla wszystkich zainteresowanych kosmologią i astronomią, a także literaturą science fiction opartą na naukowych podstawach dla uczniów i nauczycieli szkół średnich, studentów, naukowców, inteligencji technicznej. Leszek Berger PŁAZY I GADY POLSKI Klucz do oznaczania Wyd. 1, podr. ak., s. 146, brosz., 16,5x24 cm ISBN 83-01-13139-X cena 23 zł Książka dotyczy najważniejszych zagadnień związanych z rozmieszczeniem, systematyką i szero­ ko rozumianą biologią płazów i gadów krajowych. Autor znacznie więcej miejsca poświęca płazom niż gadom, ponieważ właściwości płazów są bardziej skomplikowane niż te, które obserwujemy u gadów. Książka zawiera klucz do oznaczania jaj, larw i osobników dorosłych płazów oraz klucz do oznaczania osobników gadów krajowych. Jest to pierwsza publikacja z kluczem do oznaczania zarówno gadów, jak i płazów. Książka ta wnosi istotny wkład do polskiej literatury herpetologicznej. Bogato ilustrowana, adresowana do wszystkich zainteresowanych herpetofauną - studentów biologii, zoologii, wykładowców oraz ekologów, Adam Choiński JEZIORA KULI ZIEMSKIEJ Wyd. 1, podr. ak., wyd. 20, tw., 16,5x24 cm ISBN 83-01-13120-9 cena 34 zł Podręcznik limnologii regionalnej stanowiący zbiór wiadomości o jeziorach kuli ziemskiej. Omawia rozmieszczenie i zróżnicowanie typów jezior w zależności od ich położenia i genezy, opisuje morfometrię jezior (powierzchnia, głębokość, linia brzegowa), właściwości i dynamikę wód jeziornych. Porusza również zagadnienia związane z gospodarczym znaczeniem jezior (żeglowność, tworzenie zasobów naturalnych, turystyka, wypoczynek). Książka przeznaczona dla studentów geografii i pokrewnych wydziałów przyrodniczych.

WYDAWNICTWO NAUKOWE PWN 00-251 WARSZAWA, ul. Miodowa 10 Dział Sprzedaży: tel. (0-22) 695-43-21, fax (0-22) 826-71-63

WYDAWNICTWO NAUKOWE PWN S.A. Dział Dystrybucji Wysyłkowej Prenumerat 00-251 WARSZAWA, ul. Miodowa 10 tel. 0:800-120-145 (ogłoszenie bezpłatne w godz. 8-18)

Zapraszamy do naszych księgarń własnych i promocyjnych na terenie całego kraju, w których można kupić wszystkie publikacje naszego Wydawnictwa