Świętokrzyskie Nr 18 (22) Świętokrzyskie Nr 18 (22)
Total Page:16
File Type:pdf, Size:1020Kb
Świętokrzyskie nr 18 (22) Świętokrzyskie Świętokrzyskie nr 18 (22) Środowisko » Dziedzictwo kulturowe » Edukacja regionalna ISSN 1895-2895 XI-XII XI-XII 2016 r. więcej niż biblioteka http://sbc.wbp.kielce.pl . Henryk Sienkiewicz znany i nieznany www.wirtualnyparnas.blogspot.com . Ulica Sienkiewicza www.wbp.kielce.pl dołącz do nas na Facebooku . O sienkiewiczowskich Kresach . Początki Bibliotek Publicznych . Pierwszy fotograf kielecki Pocztówki z kolekcji Pocztówki z kolekcji Jacka Szczepaniaka Jacka Szczepaniaka W numerze: Henryk Sienkiewicz – pisarz, społecznik, patriota. Źródła popularności w Polsce i za granicą 3 Sienkiewicz na miarę czasu. Rozważania rocznicowe 16 Sienkiewiczowskie Tusculum. Historia i pamięć w nowoczesnych czasach 31 Jana hr. Tyszkiewicza ,,Listy z podróży do Zanzibaru 1891 r.” 40 Ilustracje malarzy polskich do dzieł Henryka Sienkiewicza 45 Strzelcy w Oblęgorku 50 Przy ulicy Sienkiewicza 55 Kresy. Śladami bohaterów Trylogii Henryka Sienkiewicza 66 Henryk Sienkiewicz w kolekcjonerstwie 86 Henryk Sienkiewicz na dawnej pocztówce z kolekcji Jacka Szczepaniaka 97 Początki Bibliotek Publicznych 101 Wspomnienia z pracy bibliotecznej w latach: 1913-1958 105 Franciszek Kostrzewski 110 Działalność konspiracyjna kieleckiego harcerstwa w czasie II wojny światowej 114 Kadzielnia 129 Świat A.D. 1931/1932 (cz.2) 144 Myśliwy to człowiek który „…błąka się po lasach, kniejach, polach, bagnach” 151 Nieznane grodzisko w okolicach Łagowa 158 Założenie obronne na górze Zamczysko koło Widełek 162 Wspomnienie o Zofii Korzeńskiej 166 Na okładce: grafika z pocztówek Jacka Szczepaniaka Wydawca 25-033 Kielce ul. ks. P. Ściegiennego 13 Tel. 41 344 70 74 fax: 41 344 59 21 [email protected] Dyrektor: Andrzej Dąbrowski www.wbp.kielce.pl Redakcja i korekta Andrzej Dąbrowski Jerzy Osiecki Skład Mariusz Stec Nakład 550 egz. Druk Drukarnia Jawist 25-512 Kielce, ul. Warszawska 209, tel. 41 332 24 83 © Copyright by WBP im. W. Gombrowicza w Kielcach ISSN 1895-2895 1 Hetman polskich serc Kończy się rok 2016, który ustanowiony był w naszym kraju rokiem Henryka Sienkiewicza. Obchody setnej rocznicy śmierci wielkiego Pisarza były dobrą okazją do nowych przemyśleń na temat takich pojęć, jak tożsamość narodowa, honor i patriotyzm we wciąż zmieniającym się świecie. W Kielcach odbyła się ogólnopolska trzydniowa konferencja naukowa na temat twórczości autora Trylogii, w Oblęgorku zapre- zentowano wystawę rękopisów pisarza, a w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej im. Witolda Gombrowicza – ekspozycję zatytułowaną „Ilustracje malarzy polskich do dzieł Henryka Sienkiewicza”. Rok 1916 był w dziejach polskiego narodu szczególny. Trwała wojna, w której liczba ludzkich strat do- chodziła już do kilku milionów, a lada chwila przewrócić się miały trony zaborców Polski. Jak każda – woj- na okrutna, o której Sienkiewicz napisał: Wojna – zła matka. Własne dzieci jako Saturn pożera, a których nie pożre, to poobgryza jak pies kości [Ogniem i mieczem]. Jednak ta okrutna światowa wojna przyniesie wkrótce Polakom niepodległe państwo. W 1916 r. zakomunikowane zostaną niemiecko-austriackie obiet- nice o utworzeniu Królestwa Polskiego na obszarach wydartych Rosji. To jedynie zalążek, lecz także dobry początek. Sam Sienkiewicz, który nie krył swojej germanofobii, zaczął przychylniej i z nadzieją spoglądać na boje, u boku Niemiec i Austro-Węgier, legionowych brygad, skoro w maju tego roku przyjął w Vevey od wysłanników Naczelnego Komitetu Narodowego strzelecką odznakę, tzw. „Parasol”. 16 listopada 1916 r. świat obiegła tragiczna wiadomość o Jego śmierci. Krakowski tygodnik „Nowo- ści Ilustrowane”, który drugi już rok przekazywał obszerne doniesienia z ogarniętej wojną Europy, pisał: Na przełomie dziejów, gdy nad ziemią polską, usianą mogiłami i zgliszczami, wśród potopu wojny, jakiej nie widziała jeszcze ziemia, zajaśniał świt niepodległej Polski – odszedł właśnie jeden z najlepszych i najge- nialniejszych Jej synów – Ten, co potęgą swego słowa „krzepił serca” w chwilach zwątpienia i blaskiem swego geniuszu wiódł naród w mrokach niewoli ku lepszej przyszłości... I dalej: …Twórczości Sienkiewicza nie można oceniać tylko miarą wartości literackiej… Jego „Trylogia” była więcej niż dziełem literackiem – była czynem narodowym, który jak meteor zajaśniał wśród nocy okre- su popowstaniowego. Jego twórczość, to potęga, która podbijała wszystkich – i wielkich i maluczkich, a każ- dy, czyje ucho choć na chwilę wsłuchało się w mowę Jego czarodziejskich słów, stawał się ich niewolnikiem… I stąd płynie to wielkie znaczenie Sienkiewicza dla Polski… Bo hetmanił On nie tylko w literaturze polskiej, ale był przede wszystkiem hetmanem serc polskich... Bogatsi o sto lat doświadczeń, w pełni akceptujemy cytowane tu słowa, nowe dodadzą autorzy arty- kułów niniejszego, osiemnastego numeru naszego pisma, które w większej części dedykujemy pamięci Henryka Sienkiewicza w stulecie Jego śmierci. Świętokrzyskie odtąd wychodzić będzie w nowej, jak nam się wydaje – atrakcyjniejszej szacie i mniej- szym formacie, z pełnym wykorzystaniem kolorów. Kończymy siódmy rok spotkań z naszymi Czytelnikami. W Wigilię Świąt Bożego Narodzenia 2016 r. życzymy Państwu radości, zdrowia i rodzinnego ciepła. Redakcja 2 Pałac w Oblęgorku. „Tygodnik Ilustrowany”, 1902, nr 27 Henryk Sienkiewicz – pisarz, społecznik, patriota. Źródła popularności w Polsce i za granicą Agnieszka Kukla-Rycąbel, Anna Nogaj Popularność Henryk Sienkiewicz był jednym z niewielu polskich pisarzy, którzy już za życia osiągnęli sławę o zasięgu światowym, stali się legendą. Wszędzie gdzie się pojawił, budził powszechne zainteresowanie. Wciąż spotykał się z wyrazami uwielbienia i podziwu. O poczytności dzieł pisarza świadczą ciągłe ich wznowienia w olbrzymich nakładach. Zgod- nie z danymi podanymi przez Stanisława Siekierskiego w latach 1945-2003 utwory Henryka Sienkiewicza wznowiono 837 razy w łącznym nakładzie 35.431.000 egzemplarzy. Drugie miej- sce zajął Adam Mickiewicz, którego dzieła wznawiane były 540 razy. Na początku większość 3 powieści pisarza ukazywała się w odcinkach na ła- mach prasy, dopiero później pojawiały się wydania książkowe. Czytelnicy z niecierpliwością czekali na kolejny numer czasopisma, aby móc przeczytać dalszy fragment utworu. Sytuację tę opisał Stefan Żeromski w swoim „Dzienniku”, gdzie pod datą 9 października 1888 roku wspomniał o tym, iż na poczcie w Staszowie duża grupa ludzi czekała z niecierpliwością na nadejście „Słowa”, w którym drukowany był Potop: Ci ludzie czekali tam parę godzin, oderwawszy się od pracy, aby usłyszeć dal- szy ciąg powieści1. Podobnie było w Sandomierzu: Sam widziałem w Sandomierskiem, jak wszyscy, tacy nawet, którzy nic nigdy nie czytają, dobijali się o Potop. Książki kursują, rozbiegają się błyska- wicznie, Niebywałe, niesłychane powodzenie. Sien- Henryk Sienkiewicz według portretu Kazimierza Pochwalsk- iego. „Tygodnik Ilustrowany”, 1900, nr 10. kiewicz zrobił dużo, bardzo dużo. Niech imię jego będzie pochwalone…2 Pisarz stał się klasykiem światowym, swoje wypowiedzi publikował w prasie francuskiej, niemieckiej i angielskiej. Jego dzieła tłumaczono na wiele języków, przez co zyskał sławę na ca- łym świecie – wśród zwykłych ludzi, ale też i wybitnych osób, znanych pisarzy. Mark Twain wypowiadał się o nim w superlatywach: Jestem w nim zakochany. Mam młode serce w starym ciele, a gdy czytam jego znakomite epopeje, wciąż mi bije serce z zachwytem.3 Zarówno w Polsce, jak i za granicą osiągał największe liczby nakładów oraz wypożyczeń w bi- bliotekach. Co ciekawe, nawet w Rosji wyprzedził pod tym względem Lwa Tołstoja (do 1917 roku odnotowano w Rosji 500 publikacji przekładów książek autorstwa Sienkiewicza, jeszcze za ży- cia pisarza drukowano 12 razy utwory zebrane). Noblista pełnił też ważną rolę w życiu kultu- ralnym Stanów Zjednoczonych. Jego nazwisko było wymieniane obok takich osobistości jak: Ignacy Paderewski czy Helena Modrzejewska. Amerykański krytyk literacki – Karol Genung założył klub Sienkiewicza, w którym czytano i komentowano dzieła naszego powieściopisarza. O atrakcyjności prozy Sienkiewicza świadczą na pewno liczne adaptacje filmowe i teatralne. Quo vadis nakręcono już w 1910 roku, kiedy sztuka filmowa dopiero zaczynała się rozwijać. Autor przemawiał też do wyobraźni wybitnych malarzy, jego dzieła stały się inspiracją między innymi dla Juliusza Kossaka, Józefa Chełmońskiego, czy Jana Styki. 1 S. Zabierowski, Niektóre źródła popularności „Trylogii” Sienkiewicza, Kraków 1970, s. 5. 2 Tamże. 3 Z. Korba, Dlaczego Henryk Sienkiewicz wielkim Polakiem był. http://zbigniewkorba.blogspot.com/2012/12/dlaczego-henryk-sien- kiewicz-wielkim.html, dostęp : 21 grudnia 2016 r. 4 Quo vadis na scenie teatru w Wodewilu. „Tygodnik Ilustrowany”, 1900, nr 34. Z popularnością Sienkiewicza wiąże się wiele ciekawych i zaskakujących historii. Czytając jego biografię, można natrafić na epizod związany z kieszonkowcem, który ukradł pisarzowi portfel. Gdy tylko zorientował się, iż jest on własnością wielkiego mistrza pióra, zwrócił go razem z przepraszającym listem. Zabawną anegdotę dotyczącą powodzenia odczytów nowel, w jakich brał udział Sienkiewicz, opisał Bolesław Prus na łamach „Kuriera Warszawskiego” w kronice z 21 lutego 1880 roku p.t. „Co p. Sienkiewicz wyrabia z piękniejszą połową Warszawy”: Każda z dam przechodząc ulicą po- sądzała każdego wyższego i przystojnego mężczyznę o to, że jest Sienkiewiczem. Po pierwszym zaś odczycie jego mieliśmy prawdziwe zaburzenie w mieście. Nigdzie w minionym kwartale nie zgubiono tylu serc i nie zamieniono tylu par kaloszy co na wieczorach, na których bywał