Pamięć O Nich Żyć Będzie
Total Page:16
File Type:pdf, Size:1020Kb
Pamięć o nich żyć będzie... Instytut Polski i Muzeum imienia generała Sikorskiego (IPMS) przechowuje tysiące dokumentów i fotografii, a także wiele eksponatów muzealnych, flmów i nagrań, które naświetlają historię Polski. Materiały związane z Polskimi Siłami Powietrznymi w Wielkiej Brytanii są częścią tych zbiorów. Obecna wystawa została przygotowana w maju i czerwcu 2020 r., podczas pandemii Covid-19, kiedy Instytut Polski i Muzeum imienia generała Sikorskiego był zamknięty ze względu na pandemię. Materiały tu zgromadzone są te, które były dostępne autorom na odległość. • Bitwa o Wielką Brytanię formalnie trwała od 10 lipca do 31 października 1940 r. • Obecna strona przypomina wkład i poświęcenie polskich lotników podczas tych trzech miesięcy i trzech tygodni kiedy oni, razem z pilotami różnych narodowości, pomogli brytyjskiemu RAF w obronie Wielkiej Brytanii. Pierwszym objektem, którą widzi się przy wejściu do Instytutu Polskiego i Muzeum imienia generała Sikorskiego, jest ta rzeźba. Upamiętnia ona wkład Polskich Sił Powietrznych podczas II wojny światowej. Rzeźba łączy odznaki wszystkich polskich dywizjonów razem z sylwetkami samolotów, którymi latali. Na samym początku….. • Polskie Siły Powietrzne sformowane były w 1918 r. i niemal od razu były użyte w walce przeciw Armii Sowieckiej podczas wojny polsko-rosyjskiej w 1920 r. • W 1919 ośmiu amerykańskich ochotników, między nimi Major Cedric Fauntleroy i Captain Merian Cooper, przyjechali do Polski i zostali przydzieleni do 7. Eskadry Myśliwskiej, która przyjęła nazwę “Eskadra im. Tadeusza Kościuszki” po patriocie zarówno amerykańskim, jak i polskim, z osiemnastego wieku. Po zakończeniu wojny polsko-rosyjskiej, nazwa eskadry i jej tradycje były utrzymywane i to była 111. “Kościuszkowska” Eskadra Myśliwska, która brała udział w walkach powietrznych nad Polską we wrześniu 1940 r. Tradycje przejął z kolei Dywizjon 303 „Kościuszkowski”, gdy został zorganizowany w Wielkiej Brytanii w 1940 r. Tamci lotnicy • Polscy piloci odbywali bardzo wymagający program szkolenia. Sztuka latania i zdolności obserwacyjne były ćwiczone niemal do perfekcji. • Pilotów uczono, aby nieustannie przeszukiwali niebo i śmiało atakowali nieprzyjaciela z krótkiej odległości . Pilotka i pokrowiec na Grupa pilotów w chwili spadochron z 1938 r. wolnej od zajęć, 1937 r. IPMS - Muzeum Okres międzywojenny • Po upływie 123 lat pod zaborami Prus, Austrii i Rosji, Polska odzyskała niepodległość w 1918 r. • Po zniszczeniach wojennych i tych, dokonanych przez państwa zaborcze, pierwszym wezwaniem dla Kraju była odbudowa państwa, w tym szkoły, szpitale i cała infrastruktura. Jedyny myśliwiec PZL-11C, który dotąd istnieje, bierze udział w polskim ‘Radom Air Show’ w 2018 r . Na stałe, jest on wystawiony w Muzeum Lotnictwa Polskiego w Krakowie. Polska zarazem utworzyła skuteczny przemysł lotniczy. Górnoplat konstrukcji metalowej, samolot PZL-11 uważany był w 1932 r. jako najbardziej nowoczesny myśliwiec swego typu na świecie. Myśliwiec PZL-11C, 1939. PZL-37 “Łoś” samolot bombardujący. Wprowadzony w 1938 r., Łoś był 9% szybszy i unosił 29% większy ładunek niż jego odpowiednik brytyjski „Vickers Wellington”. ( Zdięcie: “The Polish Army and Navy” Central Military Booksellers Warsaw 1939 ) PZL.37 “Łoś”, samolot bombowy. Rysunek wykonany przez polskiego pilota Dywizjonu 317. IPMS - Archiwum • Nowoczesne samoloty były projektowane i produkowane w Polsce…ale ich liczba była mała wtedy, kiedy były one najbardziej potrzebne. PZL .P62 fighter – 640-660 km/h, osiem karabinów maszynowych plus jedna armatka. Zaprojektowany ale nie wszedł w produkcję. (“Polish Aircraft 1893-1939 “ by Jerzy Cynk. Putnam and Company 1971.) 1 września 1939… • Niemcy zaatakowali Polskę. Niemieckie siły powietrzne ’Luftwaffe’, liczące około 3 000 nowoczesnych samolotów, zmierzyły się Polskim Siłom Powietrznym, które dysponowały zaledwie 400. maszynami. Polskie lotnictwo roztropnie rozmieściło wszystkie swoje samoloty wojskowe na tymczasowe, polowe lotniska w różnych Myśliwiec PZL-11C. Rysunek wykonany przez polskiego pilota Dywizjonu 317. częściach kraju. Prawdą jest, że polskie IPMS - Archiwum maszyny latały powoli, kabiny miały nieosłonięte, były słabo uzbrojone i z reguły nie były wyposażone w sprzęt radiowy. Nie były w stanie oprzec się skutecznie, szybkim maszynom śmiercionośnym Luftwaffe. • Tymniemniej, polskie samoloty myśliwskie były bardzo zwrotne….niemieccy piloci przezwali je „osami”. Samolot liniowy, PZL.23B “Karaś ”. 2 wrsześnia 1939 r. pewien Karaś zbombardował fabrykę na terenach III Rzeszy: był to pierwszy atak bombowy podzczas II wojny światowej na Niemcy. Polscy piloci mogli jedynie oprzec się na swoim wyszkoleniu i własnych zdolnościach... Niemcy stracili 285 maszyn, przeważnie w walce powietrznej, chociaż niektóre były strącone przez obronę przeciwlotniczą a inne były stracone w wypadkach pozabojowych. Między nimi zalicza się: 63 samolotów rozpoznawczych 67 Bf-109 Messerschmitt samoloty myśliwskie 12 Bf-110 Messerschmitt samoloty myśliwskie 78 He-111 and Do-17 bombowce 31 Ju-87 and Hs-123 bombowce nurkujące 12 samoloty transportowe (głównie Ju-52) 22 samoloty morskie i łącznikowe Ponadto, 263 czy 273 samolotów (w zależności od źródła) zostało uszkodzonych, z których jedynie 70 nadawało się do reperacji. Zniszczony Messerschmitt Bf-110, wrzesień 1939. Straty osobowe niemieckiej Luftwaffe wynosiły 759 zabitych, rannych lub zaginionych… Część pierwszego niemieckiego samolotu, który był zestrzelony nad Warszawą, w południe 1 września 1939 r. Polskim pilotem był Aleksander Gabszewicz (fot. powyżej). Strącił maszynę Heinkel 111. Gabszewicz później walczył w Dywizjonie 303 i skończył wojnę jako komendant stacji lotniczej RAH Coltishall. (IPMS - Muzeum.) Aczkolwiek Polska straciła 70% stanu 400 samolotów. Strącony polski lekki bombowiec PZL P.23B, wrzesień 1939 r... Natomiast 17 września 1939r., Związek Sowiecki zaatakował Polskę od wschodu. Niemiecki generał Heinz Guderian, z Sowieckim komisarzem politycznym Borowenskim, nad mapą, dyskutują liniię demarkacji między niemiecką armią i Armią Czerwoną. Walka ponoć się skończyła… • Jednak Polska nigdy nie skapitulowała. • Natomiast, tysiące polskich lotników, żołnierzy i marynarzy opuściło Kraj, aby dalej walczyć we Francji i Wielkiej Brytanii. Duża liczba lotników dostała się do Francji, gdzie Polskie Siły Powietrzne zostały odtworzone. 27.03.1940 – Lyon-Bron, Francja. Francuski samolot myśliwski Morane-Saulnier M.S.406. Karta tożsamości polskiego pilota w francuskich siłach powierznych. 1940 r. Myśliwiec Morane Saulnier (Z “Asy Polskiego Lotnictwa”, Józef Zieliński . Agencja Lotnicza ALTAIR. Warsaw 1994.) Bitwa o Francję Grupa polskich pilotów, Francja 1940. Karta tożsamości polskiego pilota, Francja 1940. Polscy lotnicy podczas przeglądu, Francja 1940 Zwycięstwa 174 polskich pilotów, którzy walczyli we Francji. Pewne Prawdopodobne Uszkodzone 52 3 6 Jednak w czerwcu 1940 r. Francja upadła… 22 czerwca 1940 r. Francja podpisała rozejm z Niemcami. Polscy lotnicy, żołnierze i marynarze musieli ponownie iść w podróż, aby dalej prowadzić walkę w innym miejscu. Tysiącami zaokrętowali się na statki we Francuskich portach i popłynęli do Wielkiej Brytanii. ...gdzie dołączyli do… tych polskich pilotów, którzy po ewakuacji z Polski, udali się bezpośrednio do Wielkiej Brytanii, już w grudniu 1939 r. Ci byli wcieleni do Royal Air Force Volunteer Reserve i dostali przydziały do dywizjonów RAF. Polscy lotnicy jednak nie byli sami w tym położeniu. Przed latem 1940 r. Wielka Brytania przywitała pilotów z różnych części świata: • Australia 29 • Belgia 29 • Kanada 97 • Czechosłowacja 87 • Francja 13 • Irlandia 9 • Jamaika 1 • Nowa Fundlandia 1 • Nowa Zelandia 126 • Palestyna 1 • Rodezja 3 • Południowa Afryka 23 • Stany Zjednoczone 11 • Polska 145 Rysunek samolotu myśliwskiego Hawker Hurricane wykonany przez polskiego pilota Dywizjonu 317. IPMS - Archiwum Do połowy roku 1940 około 8380 polskich lotników zjechało się do Wielkiej Brytanii. W większości nie znali języka. Nie smakowała im kuchnia angielska. Ciepłe piwo im nie pasowało. Nauka angielskiego. (Tumblr, accessed 16.06.20) Jednak Wielka Brytania stanowiła dla nich ostatnią nadzieję. Następne tygodnie zajęte były przeszkoleniem: zapoznaniem się z nowymi typami samolotów, nauką nowego języka, zdobywaniem sprawności ze sprzętem radiowym, przyswajaniem sobie nowego sposobu latania… Karabin maszynowy typu Colt-Browning, kalibru 0.303, który był montowany w samolotach myśliwskich Hurricane . … trzeba było opanować regulaminy Jego Królewskiej Mości … … były umowy do podpisania… Polsko-brytyjski układ sojuszniczy w trakcie podpisania, w poniedziałek 5 sierpnia 1940 r., w Gabinecie przy Downing Street, przez premiera Churchilla oraz premiera Polski i Naczelnego Wodza generała Sikorskiego (siedzi w mundurze, trzeci z lewej.). … oraz przywitanie. W imieniu Rządu i obywateli Wielkiej Brytanii, z radością kieruję te wyrazy powitania do każdego polskiego żołnierza, marynarza czy lotnika, który przyjechał aby nam pomóc walczyć i wygrać wojnę. Słyszałem o trudnościach, które was spotkały w drodze do tego kraju. Zdaję sobie sprawę z prywacji, jakie wasze rodziny i przyjaciele przeżywają w Polsce, ale wiem, że one tylko wzmocnią wasze natchnienie do dalszych czynów wytrzymałości i męstwa, za które wasz kraj ma słusznie wyrobioną renomę. Dopóki przyjdzie czas, kiedy naszym wspólnym wysiłkiem wrócicie do waszego kraju, my w Wielkiej Brytanii mamy nadzieję, że będziecie się czuli szczęśliwi w tym tymczasowym domu. Razem ze wspólnymi naszymi Aliantami oczekujemy z niecierpliwością