MAJ 2018 Miesięcznik internetowy poświęcony jazzowi i muzyce improwizowanej ISSN 2084-3143 TOP NOTE Eskaubei: Marcin Masecki Sophia Grand Club & Jerzy Rogiewicz Ragtime Rozmowy: Mateusz Pałka Mateusz Gawęda Kuba Płużek Kwiaty nie ścigają się, kwitną fot. Kuba Majerczyk Od Redakcji redaktor naczelny Piotr Wickowski
[email protected] Kraków jest mocny w jazzie. Od początku ery jazzu nowoczesnego, a nawet jesz- cze przed jego powszechnym rozprzestrzenieniem się w PRL-u, do stolicy Małopolski zmierzali z całego kraju muzycy i publiczność, aby móc grać tę muzykę i słuchać jej na żywo. A potem rozjeżdżali się, by w swoich stronach dzielić się entuzjazmem do nowych brzmień. Podobnie jest dziś. Dlatego taki numer JazzPRESSu, w którym oddajemy głos trzem muzykom z Krakowem związanym (obecnie lub w przeszłości, mniej lub bardziej) po prostu musiał się przydarzyć. I niewykluczone, że jeszcze nie raz się przydarzy. Nie- przypadkowo są to również trzej pianiści. Wszak nie od wczoraj Kraków jest mocny w... jazzowej pianistyce. A historia też zna przypadki nadmiaru jazzowych pianistów w grodzie Kraka. Można dalej szukać kolejnych, mniej oczywistych podobieństw – a przede wszyst- kim zaliczyć wszystkich trzech do pojemnej kategorii młodego polskiego jazzu. Gdy jednak wsłuchamy się w ich muzykę i wczytamy się w to, co mówią, sprawa przestaje być tak jednoznaczna. Kuba Płużek: „Grę traktuję poważnie, wiem że jest to jedyna rzecz, którą potrafię robić i jakoś się z niej utrzymywać. Z drugiej strony nie można być zbyt poważnym”. Mateusz Pałka: „W muzyce ogromną wagę przykładam do brzmienia, dbam o dźwięk, szukam jego szlachetności. Myślę, że wiąże się to z moją naturą, dużo myślę o dźwię- ku, o tym, jak powstaje i w którym miejscu się kończy, staram się od samego począt- ku w niego zagłębić.