2009+-+Chełm+Nieznany.Pdf
Total Page:16
File Type:pdf, Size:1020Kb
CHEŁM NIEZNANY Ludzie ♦ Miejsca ♦ Wydarzenia Publikacja finansowana ze środków Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz Urzędu Miasta Chełm CHEŁM NIEZNANY Ludzie ♦ Miejsca ♦ Wydarzenia Pod redakcją Małgorzaty Karwatowskiej Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa w Chełmie Chełmskie Towarzystwo Naukowe 2009 Recenzenci: prof. dr hab. Małgorzata Kita Uniwersytet Śląski w Katowicach dr hab. prof. UMCS Marek Mądzik Uniwersytet Marii Curie-Skłodowskiej w Lublinie Redakcja: dr hab. prof. UMCS Małgorzata Karwatowska Okładka: Jerzy Grosman, Brama Uściługska w Chełmie [tusz] Skład i łamanie: Beata Jarosz Beata Kucharska Lucyna Sikorska Druk i oprawa: Drukarnia „Kresowa”, ul. Nowy Świat 3, 22-100 Chełm, tel. (082) 5656812 ISBN 978-83-61149-52-1 Nakład 600 egz. SPIS TREŚCI: Od redakcji …………………………………………………………………………. 11 Część I LUDZIE Halina Wiśniewska Żarty zmyśliwe i nieobraźliwe chorążego chełmskiego Adama Pszonki z Babina … 15 Tadeusz Szkołut Stanisław Brzozowski – syn ziemi chełmskiej – wobec kultury rosyjskiej ………... 29 Paweł Kiernikowski Irena Gniazdowska – zasłużona działaczka Polskiego Czerwonego Krzyża i Polskiego Komitetu Opiekuńczego w czasie okupacji w Chełmie ……………….. 41 Віталій Тельвак, Василь Педич Холм у житті та творчості Михайла Грушевського …………………………….. 53 Magdalena Tchórz-Wójtowicz Niezwykła kobieta w dziejach Chełma – dr Jadwiga Młodowska i jej dokonania … 61 Zbigniew Okoń Chełmskie drogi pisarzy ……………………………………………………………. 71 Alicja Puszka Sodalicje Mariańskie i ich działalność w Chełmie w latach 1918–1939 …………... 89 Włodzimierz Czarnecki Mazowszanie w ziemi chełmskiej. Ród Bzickich herbu Ciołek do połowy XVI wieku ……………………………………………………………………………….. 111 Beata Kucharska „Teatralne objawienie” Mikołaja Reja w teatrze Kazimierza Dejmka …………….. 127 Lucyna Sikorska Formy adresatywne w Krótkiej rozprawie Mikołaja Reja …………………………. 137 Część II MIEJSCA Karolina Babiarz Twórczość Paolo Fontany (na przykładzie bazyliki pw. Narodzenia Najświętszej Marii Panny oraz kościoła pw. Rozesłania św. Apostołów w Chełmie) …………… 149 Małgorzata Latoch-Zielińska Nieznane zaułki Chełma i okolic (projektowanie dydaktyczne wycieczek szlakiem dziedzictwa kulturowo-historycznego) …………………………………………….. 157 Agnieszka Piwnicka-Jagielska Uliczkami Chełma – metoda projektu ……………………………………………… 173 Tomasz Rokosz Idź na bory, na lasy, na suche korzenie – uwagi o współczesnych zamówieniach znachorskich i ludowej medycynie z okolic Chełma ………………………………. 179 Dominika Staszczyk, Andrzej Stępnik Chełm w dawnych i współczesnych podręcznikach historii ……………………….. 191 Część III WYDARZENIA Stanisław Pyszko Chełm i chełmianie w walce niepodległościowo-narodowej w XIX i XX wieku …. 201 Stefan Dmitruk Zarząd Prawosławnego Bractwa Przenajświętszej Bogurodzicy w Chełmie w latach 1879–1882 ………………………………………………………………... 211 Krzysztof Latawiec Działalność Chełmskiego Rosyjskiego Towarzystwa Dobroczynności i Chełmskiego Żeńskiego Kółka Dobroczynnego na początku XX wieku ………… 219 Zbigniew Lubaszewski Chełm w Operacji T4 ………………………………………………………………. 229 Tomasz Osiński „Pamiętają mordercę”. SS-Oberscharführer Hugo Raschendorfer w zeznaniach mieszkańców Chełma ………………………………………………………………. 239 Andrzej Rybak Sonderkommando 1005 w Borku …………………………………………………... 249 Janusz Pietruszka Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego w Chełmie w latach 1944–1956 … 255 Zygmunt Gardziński Chełmska Rektyfikacja i Wytwórnia Wódek Adolfa Daumana 1910–1939 ………. 277 Dorota Wójcik Propaganda na łamach czasopisma „Nasze Żyttia” (Chełm 1920–1928) ………….. 283 Bogumił Szady Wspólnoty wyznaniowe w Chełmie do końca XVIII wieku ……………………….. 289 VARIA Maria Głowniak Chełm – ciekawostki z apteki ………………………………………………………. 305 Od redakcji Wszystkie drogi prowadzą do Chełma, Gdyż cały świat to jeden wielki Chełm. Isaac Bashevis Singer Z pełną satysfakcją oddaję do rąk Czytelników publikację stanowiącą pokłosie konferencji zatytułowanej Chełm nieznany. Spór o kulturę pogranicza, która odbyła się w Chełmie w dniach 14 – 15 maja 2009 roku. W jej skład wchodzi 26 rozpraw poświęconych dziedzictwu kulturowo-historycznemu Chełma i okolic. Potrzeba zorganizowania tego typu spotkania naukowego była spowodowana z jednej strony, pragnieniem poszerzenia wiedzy o tym regionie, z drugiej zaś – chęcią pokazania bogatej kultury duchowej i materialnej Chełma i ziemi chełmskiej. Artykuły zamieszczone w niniejszym tomie pisali badacze reprezentujący różne dziedziny wiedzy z rozmaitych pozycji metodologicznych. Stanowią one wynik ciekawych refleksji i mogą być – jak sądzę – interesujące dla wszystkich humanistów, nie tylko tych, którym szczególnie bliska jest problematyka Chełma. Mam również nadzieję, że ów zbiór studiów zostanie przyjęty życzliwie przez odbiorców i zachęci do dalszych badań nad zagadnieniami związanymi z poruszaną tu problematyką wielokulturowości. Duży wkład w przygotowanie materiałów do druku miały dr Beata Kucharska, dr Lucyna Sikorka i mgr Beata Jarosz, za co pragnę im wyrazić szczególną wdzięczność. Małgorzata Karwatowska CZĘŚĆ PIERWSZA ♦ LUDZIE Halina Wiśniewska Uniwersytet im. M. Curie-Skłodowskiej w Lublinie Żarty zmyśliwe i nieobraźliwe chorążego chełmskiego Adama Pszonki w Babinie By artykuł ten został w pełni zrozumiany, na początek wypada wyjaśnić staropolskie znaczenia wyrazów urzędy (chorąży) oraz Babin. W XVII wieku „urzędy w Koronie były trojakie, tj. wojewódzkie, ziemskie i powiatowe (…). Z wyższych powstawały coraz nowe urzędy niższe. Urzędy mia- nował król, a obliczano, że miał ich do rozdania w Polsce do 40 tysięcy. Był to też przeważny jego środek do jednania sobie umysłów i wywierania wpływu w narodzie. Obywatelstwo na sejmikach wybierało po czterech kandydatów na zawakowany urząd, w których jednego król mianował według swej woli, lubo zwykle tego, kogo na pierwszym miejscu postawiono”1. Dodać wypada, że urzędy były tytularne i dożywotnie, jeśli nie otrzymało się wyższego urzędu, nie powodowały żadnych obowiązków poza możliwością cenionego tytułowania, które tak bardzo honorowano, że, jak głosiło przysłowie, szlachcic bez urzędu był jak chart bez ogona. Z kolei Babin to wieś istniejąca do dzisiaj (10 km na zachód od Lublina i tyle samo do Bełżyc z Babina), a od Chełma oddalona o ponad 100 km. Nie zachowały się tu żadne pamiątki, ale w kościele Dominikanów w Lublinie mamy kaplicę rodziny Pszonków z łacińskim epitafium, a w archiwach i bibliotekach rękopisy i starodruki. Wśród tych zabytków znajdujemy cenny zapis S. Sarnickiego, to jest łaciński opis Rzeczpospolitej Babińskiej (dalej: RzB;1582), założonej przez Stanisława Pszonkę (1517–1580) i Piotra Kaszowskiego (zm. 1594) oraz wiersze Bartłomieja z Wrześni (1617) i Jana Achacego Kmity (1617). Bardziej obszerny jest „Rejestr urzędników babińskich”, księga założona przez Jakuba (1562–1622) Pszonkę i wypełniana zapisami jego syna Adama z zachowaniem chronologii, prowadzona od 1601 do 1677 r. (roku śmierci ostatniego Pszonki). Dzięki opisowi S. Sarnickiego z Krasnegostawu znano towarzystwo/ kompaniją babińską w państwach zachodnich i naśladowano jej cele i organizację2. Założyciele Rzeczpospolitej byli humanistami o poglądach tolerancyjnych religijnie 1 Z. Gloger, Encyklopedia staropolska, Lipsk 1900, t. IV, s. 412. 2 J. Tazbir, Rzeczpospolita Babińska, [w:] Spotkanie z historią, Warszawa 1979. HALINA WIŚNIEWSKA (kalwini) i politycznie, z dużym poczuciem humoru. Reprezentowali średnio wykształconą szlachtę3, a uczyli obyczajności, żartu, uciechy, wesołości4. Tak badacz ocenił założone Towarzystwo/Rzeczpospolitą Babińską Pszonki i Kaszowskiego: „Również obóz różnowierców podjął inicjatywę stworzenia ośrodka, związku twórczego dla propagowania nowej kultury, w której nie odgrywałoby zasadniczej roli wyznanie (…). Aczkolwiek Rzeczpospolita Babińska zrodziła się z ducha odnowy i reformy państwa i Kościoła, to jednak jej twórcy doskonale zdawali sobie sprawę z niedoskonałości owych instytucji. Znając ówczesną praktykę, szeroko ją podpatrując i komentując, tworzyli zarazem określony typ satyrycznego na nią spojrzenia. To właśnie spojrzenie na rzeczywistość legło u podstaw stworzenia królestwa cieni i państwa na opak, kpiącego sobie nie tylko z tytułomanii szeroko rozpowszechnionej wśród szlachty, ale i „walorów” osób obdarowywanych urzędami”5. Bohater niniejszego artykułu, ostatni z rodu (męskiej linii), dziedzic Babina, Adam Pszonka (1608–1677) był spadkobiercą dużego majątku po dziadzie Stanisławie i ojcu Jakubie oraz majętnej małżonce Ewie Annie z Lasockich. Był świetnie i nietypowo wykształcony. Pierwsze nauki szkolne pobierał w jezuickim kolegium lubelskim, później wyjechał na studia zagraniczne, a studiował matematykę w Würzburgu dogłębnie, z dobrymi wynikami na całe życie. Podróżował po Włoszech (Bolonia, Wenecja), był nawet podobno w Turcji. Powrócił do Polski, rodzinnego gniazda około 1634 r. i przejął dziedzictwo od swego opiekuna testamentowego, szwagra, Wacława Zamoyskiego oraz włączył się w życie społeczno-polityczne regionu, mimo woli przydając splendoru swemu rodowi. Był panem na włościach: Babinie, części miasta Wysokie, wsiach – Wysokie Strzeszkowice, Czołna, Matczyn, Radawczyk i Jaroszewice. Pracowity i matematycznie dokładny jako gospodarz i ekonomista prowadził liczne księgi, które poprawiał po innych, co widać w wielu zachowanych dokumentach, gdy nanosił korekty, dopiski i uzupełnienia ręką własną (po polsku i po łacinie). Wysokie umiejętności matematyczne i piśmiennicze zostały w pełni uznane i wykorzystane przez szlachtę w rozległym regionie lubelskim, bełżyckim i chełmskim. W archiwach i dzisiaj znajdujemy wiele zapisów i ksiąg, które pozwalają