Podlaska Wieś CHOJNOWO Szkic Historyczny
Total Page:16
File Type:pdf, Size:1020Kb
Józef Maroszek, Arkadiusz Studniarek Podlaska wieś CHOJNOWO Szkic historyczny Białystok 2007 1 © Copyright by: Józef Maroszek, Arkadiusz Studniarek, 2007 r. „Towarzystwo Miłośników Ziemi Trzciańskiej”, 2007 r. Autorzy dr hab. prof. UwB Józef Maroszek mgr Arkadiusz Studniarek Autor części „Chojnowo w 2007 roku” i patron wydania Zdzisław Dąbrowski Fotografie Zdzisław Dąbrowski, Piotr Romanowski, Arkadiusz Studniarek, Tomasz Tuszyński, zbiory prywatne Redakcja Justyna Romanowska Korekta Ewa Rogucka Skład e-Print Michał Żelezniakowicz Wydawca PRO100 Agencja Reklamowa na zlecenie „Towarzystwa Miłośników Ziemi Trzciańskiej” Druk i oprawa PRO100 Agencja Reklamowa /LOGO/ ISBN: ????? SPONSORZY WYDANIA: Virginia Hotchkiss – USA Bank Ochrony Środowiska w Warszawie Przedsiębiorstwo Usługowo-Handlowe „MPO” Sp. z o.o. w Białymstoku Obróbka Metali i Przetwarzania Tworzyw Sztucznych „METALERG” w Oławie PHU Adam Chwatko Stacja Kontroli Pojazdów w Trzciannem 2 3 4 Szanowni Państwo, Z największą przyjemnością oddajemy w Państwa ręce drugą z publi- kacji poświęconych ziemi Trzciańskiej – pierwszym tytułem w tym projek- cie była monografia wsi Wyszowate. Zamysł cyklu książek pod wspólnym tytułem „Podlaska wieś” powstał z inicjatywy Towarzystwa Miłośników Ziemi Trzciańskiej, którego funkcję prezesa mam zaszczyt pełnić od 1998 r. Celem Towarzystwa jest kultywowanie tradycji naszej „małej ojczyzny” oraz odkrywanie i przybliżanie jej historii. Dzieje wsi Chojnowo to monografia, na którą składają się wyniki ba- dań historycznych prof. Józefa Maroszka i Arkadiusza Studniarka, opisy aktualnego obrazu wsi i jej mieszkańców, a także dokumenty w postaci wspomnień i relacji obecnych i dawnych mieszkańców oraz członków rodzin chojnowskich. Pragnę gorąco podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do po- wstania niniejszej książki, służąc swoją wiedzą i zaangażowaniem. Jed- nakże mam prawo uważać, że temat podjęty w tym opracowaniu nie zo- stał należycie wyczerpany, stąd jesteśmy gotowi na drugie jej wydanie, poszerzone o informacje innych, chętnych do współpracy, mieszkańców Chojnowa i ich cenne uwagi. Autorzy monografii „Podlaska wieś Chojnowo” mają nadzieję, że wszy- scy zainteresowani dziejami tej ziemi znajdą tu odpowiedzi na pytania o ich własną, najbliższą historię. 5 6 Chojnowo było jedną z piętnastu wsi szlacheckich historycznej pa- rafii trzciańskiej. Należała do grupy wsi gniazdowo‑szlacheckich, takich jak: Magnusze, Milewo, Wyszowate, Bajki. Graniczyło z leśnictwem go- niądzkim, którego siedziba mieściła się w Trzciannem. Podlaska wieś Chojnowo miała swój odpowiednik na lewym brzegu rzeki Biebrzy. Nazwa jej przywędrowała spod Łomży, gdzie znajduje się wieś Chojny. W nieznanym czasie trzydzieści włók nad rzeką Ciemian- ką znalazło się w posiadaniu Jana Jeża z Pienic, który w 1429 r. sprzedał swoje dziedzictwo Ciemianka braciom Wodzisławowi, Szczepanowi i Bo- rzymowi z Biernatów koło Pienic (w powiecie przasnyskim). Szczepan i Borzym poza tym dostali jeszcze włóki w Lodwigowlesie (powstała tam wieś Chojnowo). Od Szczepana zapewne poszli Chojnowscy. Historyk osadnictwa, Jerzy Wiśniewski, o tamtej łomżyńskiej wsi pisze, że „Nową wieś, lokowaną chyba tylko na części nadania, nazwano Chojnowem na pa miątkę gniazda rodzinnego. Chojnowo wzmiankowane jest po raz pierwszy pod tą nazwą dopiero w 1443 r... Chojnowscy byli herbu Łada”. 1 Król Jan Olbracht zwołał w 1497 r. pospolite ruszenie ziemi wiskiej, które to rycerstwo dołączył do wojsk Korony Polskiej i wyruszył z nimi na wojnę na Wołoszczyznę. Ośmiu ziemian wiskich okazało przy tym nieposłuszeństwo, wobec czego król skonfiskował ich majętności. W spi- sie uczestników wyprawy wołoskiej 1497 r. odnajdujemy Mikołaja syna Jakuba z Chojnowa i Stanisława Mroczka z Mroczek. Obu odnotowano również w drugim spisie – chorych, starców, biednych, zmarłych w dro- dze na wojnę, z dodatkiem, że byli bartnikami.2 14 października 1512 r. przed aktami wąsoskimi występowali szlachetni Jakub i jego syn Miko- łaj z Chojnowa.3 Dokument króla Aleksandra Jagiellończyka dla Macieja Potockiego, wójta goniądzkiego (z lat 1492-1501) określał granice gruntów szlachty Kuleszów, Mroczków i Chojnowskich.4 1 J. Wiśniewski, Dzieje osadnictwa w pow. Grajewskim, [w:] „Studia i materiały do dziejów powiatu grajewskiego” t. I Warszawa 1975, s. 65. 2 Spis rycerstwa powiatu Wizkiego i Wąsoskiego, które uczestniczyło w wyprawie wołoskiej 1497 r.¸ wyd. I. T. Baranowski, Warszawa 1913, s. 21 i 27. 3 A. Wolff, Mazowieckie zapiski herbowe z XV i XVI, Kraków 1937, nr 913, s. 204. 4 Lietuvos Metrika. Knyga nr. 4 [224]. (1522-1530). Teismµ bylµ knyga 4, Vilnius 1997, nr 390, s. 328-329. 7 20 stycznia 1501 r. na prośbę proboszcza, ks. Bartłomieja, Aleksander Jagiellończyk, wielki książę litewski, nadał kościołowi w Trzciannem pra- wo budowy sadzawki i młyna na Dobarzu, na rzece Wilamówce.5 W 1783 r. pisano: „Poświętnego granica zaczyna się od strugi, czy li strumienia, rozdzielającego grunt wójtostwa nowowiejskiego, a ciągnie się gościńcem do słupa murowanego z cegieł. Od tegoż słupa murowanego, nad tymże gościńcu leżącym do Goniądza, któren gościniec rozgranicza folwark kościoła trzciańskiego od gruntu królewskiego wsi Zubole, po lewej stronie tego gościńca sytuowanego. Ciągnie się tenże grunt, po prawej goś cińca, do pól wsi szlacheckiej Chojnowa. Przy tej granicy znowu, od drogi goniądzkiej, powraca się nad tymi polami wsi Chojnowa granica w prawą stronę, do pól szlacheckich wsi Boguszek. I tam zaś wpiera kątem do grun tów szlacheckiej wsi Pisank. A od gruntu Pisańskiego, rzucając w lewą stronę grunt królewskiej wsi Zucielca, obraca się grunt plebański w prawo, z lasa mi, łąkami i ciągnie się kołem do pomienionego strumienia, grunt wójto stwa nowowiejskiego z plebańskim dzielącego.” W 1782 r. pleban trzciański rozpoczął przed sądami ziemskimi tykociń- skimi proces ze szlachtą z Chojnowa o sporne granice swego beneficjum. W 1783 r. zanotował on, że kościół trzciański „ma staw na Dobarzu, w leś nictwie goniądzkim, o milę od plebanii, zarosły... Nad tym stawem ma lasu czarnego na staj kilkanaście. Którego lasu staj kilkoro JM panowie Chojnowscy sobie przywłaszczają, z któremi przez rządcę teraźniejszego w sądach ziem skich tykockich 1782 proces rozpoczęty, ale nieskończony... Na wyż wyrażonym stawie na Dobarzu będącym jest młyn z funduszem, do kościoła trzciańskie go nadany, odległy o milę ode plebanii. Z którego młynu i przy nim będącego pola, ogrodu, łąki, oprócz mliwa plebańskiego, płaci młynarz arendy corocznie po zł pol. 150.” 6 W 1829 r. w inwentarzu kościoła trzciańskiego wspomina- no, że do kościoła parafialnego i plebanów należał też „od niepamiętnych czasów na korzyść ich własną” drewniany młyn wodny, o jednym kole, po- łożony w uroczysku Dobarz. Przy młynie był folusz do spilśniania sukna, o dwóch stępach i dodatkowym kole wodnym, a dzierżawił go szlachcic – Gabriel Janczewski. W sąsiedztwie znajdowały się mało pożyteczne grunty tej osady młynarskiej i łąka zwana Kalinowy Grąd. Inwentarz ten też opisywał granice dawnej osady kościelnej na Do- barzu: „Począwszy od granicy szlachty Chojnowskiej, na południe granica 5 Kodeks dyplomatyczny katedry i diecezji wileńskiej, wyd. ks. J. Fijałek, W. Semkowicz, t. 1, Kraków 1939, s. 311-312. 6 Archiwum Archidiecezjalne Białystok, Opisanie kościoła i probostwa trzciańskiego 1783 r. 8 idzie do uroczyszcza Rutki zwanego. Od uroczyszcza Rutki zwraca się na za chód słońca, do uroczyszcza Kalinowy Grąd zwanego, rozdzielają grunta kościelne od zaroślów i łąk starościńskich, zwraca się granica i idzie prosto nad drogą Wilamowską do uroczyska Brzozowe Bagna zwanego. Od Brzo zowego bagna zwraca się i idzie koło lasu i zarośli szlachty Wilamowskiej pomijając trybę, przypiera do uroczyska Pietrzela zwanego. Stamtąd idzie i kończy się u granicy szlachty Chojnowskiej.” Kościelny funduszowy las dobarski określono jako znaczny.7 W 1784 r. w opisie parafii trzciańskiej pleban odnotował, że przy goś- cińcu wiodącym z Bajek do Goniądza przez Trzcianne znajdują się dwie stare, murowane z cegieł kolumny. Pierwsza z nich ustawiona była przy gościńcu z Trzciannego do Tykocina: „droga do Tykocina razem trakt publiczny warszawski, począwszy od kościoła parafialnego, trzciańskiego, gdzie wyjeżdżając z brodku na pagórek, o kilkaset kroków kolumna z cegieł wymurowana i nadrujnowana, przy samej drodze po lewej ręce, od której drogi rozłączające się: w lewo do wsi nazwanej Bayki, a prawą do wsi Nowa Wieś.” Druga kolumna znajdowała się przy gościńcu z Trzciannego do Go- niądza: „droga do Goniądza, (gdzie jest kościół parafialny graniczący), mię dzy północą i wschodem letnim, począwszy od kościoła trzciańskiego, gdzie wyjeżdżając na pole otwarte o kilkadziesiąt kroków, kolumna z cegieł wy murowana po lewej stronie, tuż przy drodze, przy której drogi rozchodzące się, w lewą do wsi Choynowa, w prawo do wioski Boguszek, w prawą kręto do Knyszyna, Kalinówki i Pisank, wsi szlacheckiej.” 8 Od 1504 r. właściciele gruntów w Chojnowie obowiązani byli dostar- czać dziesięcinę plebanowi trzciańskiemu: z każdej włóki po 1 kopie żyta i owsa z pół jarzynnych. W 1529 r. szlachta goniądzka ponowiła sprawę swego poddaństwa przed sądem królewskim. 19 X tego roku zapadł wyrok, wyzwalający spod jurysdykcji i ucisku Radziwiłłów, przywracając wolność tym, którzy wy- wiedli swe szlachectwo, przywracając im przywileje i wolności, służące innej szlachcie Wielkiego Księstwa Litewskiego: „cała szlachta goniądz ka, którzykolwiek albo przywileje przodków naszych mają albo mieli, ale im je odebrano, albo szlachectwa swego