<<

PORADNIK 8® BIBLIOTEKARZA Pismo dla bibliotek publicznych, szkolnych i pedagogicznych Stowarzyszenie Bibliotekarzy 2/2010 Rok zifcłfloia 1917 MONIKA SIMONJETZ, MAJA KIMNES: Zburzyć inury komunikacyjne. Stereotypy a rozwój zawodowy młodych bibliotekarzy

BEATA ŚLIWIŃSKA: IV Forum młodych bibliotekarzy w Krakowie - i co dalej, młodości?

JUSTYNA OSTROWSKA: Rozwój czasopiśmiennictwa bibliotekarskiego w Polsce

ISS> ÜO32-4752 Przekaż 1 procent Twojego podatku na SBP!!!

Bądź sponsorem SBP!

Zbliża się okres rozliczeń podatkowych. Stowarzyszenie Bibliotekarzy Polskich, będąc organizacją pożytku publicznego, ma prawo do korzystania z dobrowolnych odpisów od podatku dochodowego osób fizycznych i prawnych w wysokości 1%. Uzyskane w ten sposób fundusze wspomogły w latach ubiegłych m.in. realizację ogólnopolskiego programu Tydzień Bibliotek oraz organizację konferencji i seminariów poświęconych najistotniejszym zagadnieniom bibliotekarstwa polskiego. Wszystkim dotychczasowym darczyńcom serdecznie dziękuję.

W tym roku ponownie zwracam się z prośbą o dokonanie odpisów 1% za rok 2009 na rzecz Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich.

Apekuję do środowiska bibliotekarskiego o włączenie się w kampanię 1% na rzecz SBP. Wszystkim ofiarodawcom, którzy zdecydują się wesprzeć w ten sposób działalność Stowarzyszenia serdecznie dziękuję.

Zgromadzone środki przeznaczone będą na cele służące środowisku bibliotekarskiemu.

Elżbieta Stefańczyk Przewodnicząca SBP

WARUNKI PRENUMERATY •PORADNIK BIBLIOTEKARZA’

STOWARZYSZENIE BIBLIOTEKARZY POLSKICH „Bibliotekarz” dostępny jest w prenunieracie i w bezpośredniej sprzedaży w Biurze ZG SBP. Zamówienia na czasopismo można składać w ciągu całego roku, od dowolnego numeru pisma. Numery archiwalne, a także pojedyncze numery można nabyć wyłącznie w Biurze ZG SBP. Oferta ważna do wyczerpania nakładu. Wysokość bieżącej prenumeraty rocznej wynosi 156 zł (13 zł za 1 numer) W płaty na prenumeratę przyjmuje: Dział Promocji i Sprzedaży Biura ZG SBP Al.Niepodległości 213, 02-086 Warszawa Informacje: Joanna Janczak tel. (22) 825-50-24, faks (22) 825-53-49 c-m ail: sprzcdazosbp.pl konto SBP: Millennium 70 1160 2202 0000 0000 2814 5355 Proponujemy następujące rabaty: przy zakupie 3-6 egzemplarzy — 10%, 7-9 egz. ■ 15% , 10 i więcej egz. — 20% (dot. jednego tytułu).

Powyższe rabaty dotyczą także zakupu książek naszego Wydawnictwa. Oferta obejmuje czasopisma i książki w'ydane dotychczas jak również prenumeratę na 2010 rok.

Aby dokonać prenumeraty, należy wypełnić blankiet pocztowy lub bankowy z zaznaczeniem liczby zamawianych egzemplarzy i dokonać wpłaty. Zaprenumerowane egzemplarze przesyłane są na adres prenumeratora przesyłką pocztową zwykłą.

Ponadto prenumeratę przyjmują: „RUCH” S.A i POCZTA POLSKA kwartalnie Poradnik BIBLIOTEKARZA nr 2 (719), 2010 Ukazuje się od roku 1949 W NUMERZE:

Od redaktora

PROBLEMY • DOŚWIADCZENIA « OPINIE Justyna Ostrowska 3 Rozwój czasopiśmiennictwa bibliotekarskiego w Polsce Aleksandra Szpunar 7 Czytelnictwo czasopism bibliotekarskich w województwie zachodniopomorskim Monika Simonjetz, 9 Zburzyć mury komunikacyjne. Stereotypy a rozwój zawo­ Maja Kimnes dowy młodych bibliotekarzy Joanna Wróblewska 11 Czytelnictwo Polaków na obczyźnie Jadwiga Chruścińska 13 Protest polskich bibliotek w sprawie łączenia bibliotek i co dalej? 15 Wielkopolski „Poradnik Bibliograficzno-Metodyczny” w opinii czytelników (Oprać. J. Ch.) PRAWO W BIBLIOTECE Krystyna Kuźmińska 16 Zmiana przepisów prawnych regulujących zasady wynagra­ dzania pracowników instytucji upowszechniania kultury RELACJE Beata Śliwińska 19 IV Forum Młodych Bibliotekarzy w Krakowie - i co dalej, młodości? Aleksandra Szpunar 23 „Regionalna prasa bibliotekarska—doświadczenia i perspek­ tywy” KSIĄŻKA Robert Beller 25 Oficyna Poetów i Malarzy w Londynie Kalejdoskop Bogdan KÏukowski 27 Europa i jej Chopin 29 Książki, które pomogą w pracy, które warto przeczytać! Oprać. Jadwiga Chruścińska BIBLIOTEKA • ŚRODOWISKO Władysław Michnal 30 Prezentacja kultury regionów w Książnicy Pomorskiej w Szczecinie Monika Machowicz 31 Krośnieńska Biblioteka Publiczna w wirtualnej przestrzeni! Barbara Michałek 32 Pomysły na promocję biblioteki szkolnej Nowe obiekty biblioteczne Andrzej Tyws 36 „Biblioteka Siedmiu Kontynentów”. Przygoda z wielkim biz­ nesem Pozyskane z Kanału Wrocław RyT 38 Plus, czyli minus Z WARSZTATU METODYKA Jakzwiększyć budżet biblioteki? Andrzej Paździerz 39 Leader kolejną szansą dla bibliotek w małych miejscowo­ ściach Magdalena Galińska 41 Moi szwedzcy przyjaciele. Czy dobrze ich znam? Wi@domości 42 Dodatki Manifest UNESCO/IFLA o bibliotece wielokulturowej Dorota Grabowska „Poradnik Bibliotekarza” — spis treści za rok 2009 ŚWIAT KSIĄŻKI DZIECIĘCEJ nr 2

Na okładce „PB”: Wnętrze „Biblioteki Siedmiu Kontynentów” w DBP we Wrocławiu Od Redaktora

Głośnym echem w środowisku bibliotekarskim zaznaczyło się IV Forum Mło­ dych Bibliotekarzy w Krakowie (listopad 2009 r.). Zwracano uwagę na wiele po­ zytywnych aspektów tego dwudniowego spotkania młodych pracowników biblio­ tek: interesujący, nieszablonowy dobór tematyki (z jednej strony zagadnienia cyfryzacji, organizacji, z drugiej - problemy komunikacji interpersonalnej, mowy ciała, wyglądu, makijażu, stroju, itp.), wysoki poziom merytoryczny pre­ zentowanych wystąpień, duża frekwencja (ok. 200 osób). W lutowym numerze czytelnicy „Poradnika” mogą bliżej zapoznać się z przebiegiem krakowskiego forum poprzez lekturę interesującej relacji Beaty Śliwińskiej pt. „fV Forum Młodych Bibliotekarzy w Krakowie - i co dalej, młodo­ ści?" . Cieszy fakt pewnego pobudzenia środowiska młodych bibliotekarzy, którzy „chcą się wyrwać ze stereotypowego myślenia o naszym zawodzie, podejmując nowe, nieszablonowe inicjatywy myślenia w niejednej dziedzinie naszego zawo­ du Z tą relacją koresponduje kolejny materiał prezentowany w czasie krakow­ skiego spotkania, artykuł Moniki Simonjetz i Mai Kimnes z WBP w Zielonej Gó­ rze pod tytułem „ Zburzyć mury komunikacyjne. Stereotypy a rozwój zawodowy młodych bibliotekarzy”. Tekst ostry w swojej wymowie jest apelem o przejrzysty system awansu zawodowego bibliotekarzy, planowanie rozwoju zawodowego i określenie zasad predyspozycji pracownika 1 jego preferencji. Młodzi bibliote­ karze sugerują pilną potrzebę odejścia od stereotypów tkwiących w środowisku bibliotekarskim, informowania społeczeństwa o nowoczesnych, otwartych na środowisko bibliotekach. Postulują ponadto konieczność zburzenia murów ko­ munikacyjnych między kierownictwem a pracownikiem, zwłaszcza młodym, co wyzwala kreatywność bibliotekarzy. Warto uważnie wsłuchać się w głosy mło­ dych bibliotekarzy, ponieważ właśnie to pokolenie będzie decydować o przyszło­ ści polskich bibliotek i prestiżu zawodu bibliotekarza. Część tekstów zamieszczonych na łamach numeru lutowego poświęcona jest problematyce czasopism bibliotekarskich i ich czytelnictwu. Z przeglądem cza­ sopism zawodowych zapoznamy się w artykule Justyny Ostrowskiej. Warto włą­ czyć do swoich lektur zawodowych również czasopisma regionalne, które legity­ mują się dużymi tradycjami i sporym dorobkiem merytorycznym. Kolejny tekst autorstwa Aleksandry Szpunar informuje o zasięgu i zakresie czytelnictwa cza­ sopism wśród bibliotekarzy regionu zachodniopomorskiego; bibliotekarze dekla­ rują systematyczną lekturę „Poradnika Bibliotekarza”, „Bibliotekarza”, „Biblio­ tekarza Zachodnio-Pomorskiego”, „Biblioteki w Szkole”. Okazuje się, że nadal preferujemy tradycyjne wersje czasopism, pozostawiając w tyle ich odpowiedni­ ki elektroniczne. Preferencję czytelników czasopism bibliotekarskich można po­ znać w notce dotyczącej wyników ankiety czytelniczej poznańskiego czasopi­ sma regionalnego „Poradnika Bibliograficzno-Metodycznego”. Wiele opinii bi­ bliotekarzy wielkopolskich można z powodzeniem odnieść do innych periodyków zawodowych. Konkluzja tych materiałów jest następująca: czytamy czasopi­ sma, ale niestety zasięg czytelnictwa systematycznie spada. Tym razem czytelników „PB” zapraszam do zwiedzenia dziecięcej „Biblioteki Siedmiu Kontynentów” wDBP we Wrocławiu. JADWIGA CHRUŚCIŃSKA PROBLEMY • DOŚWIADCZENIA • OPINIE

Rozwój czasopiśmiennictwa bibliotekarskiego w Polsce

„Przegląd Biblioteczny. Czasopismo ilustro­ JUSTYNA OSTROWSKA wane poświęcone bibliotekoznawstwu, biblio­ tekarstwu i bibliografii”. W latach 1908-1911 ukazało się łącznie sześć numerów, gdyż Początki czasopiśmiennictwa bibliotekar­ z braku funduszy i ograniczonego kręgu od­ skiego w innych krajach europejskich i Ame- biorców, jego publikacja została zawieszona. lyce wiązały się z gwałtownym rozwojem nauki i techniki w XIX w., a co za tym idzie, z dyna­ micznym rozwojem usług bibliotecznych. W ł876r. powstało American Library Associa­ tion - pierwsze na świecie zawodowe stowa­ rzyszenie bibliotekarskie, które w tym samym roku powołało do życia „Library Journal” - pierwsze na świecie czasopismo bibliotekar­ skie. Jednak dla Polski wiek XIX to okres niewoli i zaborów, powstań narodowych i licznych re­ presji politycznych. Rozbiory uniemożliwiły polskiemu bibliotekarstwu uczestnictwo w przemianach, które w tym czasie zachodziły w organizacji, metodach i formach pracy w bi­ bliotekarstwie światowym. Zarówno biblioteki Istotne zmiany nastąpiły dopiero po odzy­ powszechne, jak i naukowe utrzymywane były skaniu niepodległości. Po ponad 120 latach za­ dzięki ofiarności i wysiłkowi społeczeństwa. borów i zniszczeniach I wojny światowej, nie­ Biblioteki powszechne zakładane przez rozma­ mal od podstaw tworzone były struktury pol­ ite towarzystwa oświatowe i kulturalne, np. skiego systemu bibliotecznego. Wielkiego wy­ Warszawskie Towarzystwo Dobroczynności, siłku organizacyjnego wymagało zbudowanie Polską Macierz Szkolną, były przeważnie małe, jednolitego krajowego systemu biblioteczne­ ze skromnym księgozbiorem, pozbawione pro­ go. Powstawały biblioteki różnego typu, wzra­ fesjonalnego lokalu, wyposażenia i fachowe­ stała liczba zatrudnionych w nich biblioteka­ go personelu, prowadzone najczęściej przez rzy. Jeszcze przed zakończeniem działań wojen­ społeczników na marginesie innych zajęć. nych, w 1917 r. zorganizowano w Warszawie Dopiero na początku XX w. zaczęły powsta­ Związek Bibliotekarzy Polskich. W dwa lata wać większe polskie biblioteki publiczne, np. później Związek rozpoczął wydawanie czaso­ Biblioteka Publiczna Towarzystwa Uniwersy­ pisma pt. „Bibliotekarz”. Organ Sekcji Biblio­ tetu Ludowego w Krakowie ( 1905). W 1907 r. tek Powszechnych Związku Bibliotekarzy Pol­ Towarzystwo Biblioteki Publicznej w Warsza­ skich, które miało mieć charakter pisma facho­ wie utworzyło dostępną dla wszystkich, no­ wego i poświęcone było sprawom bibliotek woczesną, naukowąBibliotekę Publiczną m.st. powszechnych. Pojawienie się tego czasopi­ Warszawy, która działała według najlepszych sma było następstwem rozszerzenia się ruchu wzorów zagranicznych i propagowała ich sto­ zawodowego bibliotekarzy na obszarze całego sowanie w polskim bibliotekarstwie (m.in. Uni­ kraju i ujawnienie potrzeby posiadania przez wersalnej Klasyfikacji Dziesiętnej w opraco­ ten ruch własnego organu prasowego. waniu zbiorów). Po zakończeniu 11 wojny światowej nastąpił W 1908 r. TBP rozpoczęło wydawanie pod dynamiczny rozwój bibliotek, które poniosły redakcją Stefana Dembego pierwszego pol­ ogromne straty w wyniku działań wojennych. skiego czasopisma bibliotekoznawczego pt. Najbardziej ucierpiały zbiory bibliotek war- Woti» ätyhhta

szawskich; Biblioteki Narodowej, Biblioteki Krasińskich, Biblioteki Publicznej m.st. War­ świadczeń bibliotek szkolnych i pedagogicz­ szawy i wielu innych książnic. Znaczna liczba nych” ( 1958 r). W „Informatorze” zam ieszcza- placówek bibliotecznych wymagała personelu ne były stałe informacje o SBP, Stowarzyszeniu o odpowiednich kwalifikacjach w zakresie gro­ Księgarzy Polskich, o różnych typach biblio­ madzenia, opracowania i udostępniania zbio­ tek i księgarniach, o ważnych, aktualnych za­ rów oraz pełnienia służby informacyjnej. By gadnieniach bibliotekarstwa, bibliologii, księ­ przygotować nowe kadry organizowano kursy garstwa, przeglądy literatury fachowej i kalen­ i konferencje, wydawano materiały szkolenio­ darze rocznic literackich. Natomiast rocznik we i pomoce metodyczne, wznowiono również „Z doświadczeń bibliotek szkolnych i pedago­ wydawanie periodyków bibliotekarskich. gicznych” był pierwsząpróbą pokazania, czym Przez kilka lat po wojnie jedynie „Bibliote­ jest biblioteka szkolna, czy też jaką funkcję po- karz” pełnił funkcje poradniczo-metodyczne, wiima pełnić biblioteka pedagogiczna. Artyku­ do czasu, gdy na rynku czytelniczym pojawił ły dotyczyły funkcjonowania tych bibliotek, się (w październiku 1949 r.), miesięcznik „Po­ roli czytelnictwa w rozwoju umysłowym czło­ radnik Bibliotekarza”. Wydawcą pisma był wieka etc. Związek Bibliotekarzy i Archiwistów Polskich Spoza periodyków publikowanych przez przy współudziale Poradni Bibliotecznej Cen­ SBP, czasopismem ogólnobibliotecznym, słu­ tralnego Ośrodka Oświaty Dorosłych Towa­ żącym rozwojowi bibliotekarstwa, stał się rzystwa Uniwersytetów Robotniczych i Ludo­ „Rocznik Biblioteki Narodowej” wydawany od wych, a redaktorem naczelnym została Jadwi­ 1965 r. Ma on charakter pisma naukowego, pu­ ga Filipkowska-Szemplińska. Nowe czasopi­ blikuje obszerne artykuß/ z dziedziny bibliote­ smo przyjęło na siebie obowiązek udzielania koznawstwa, nauki o książce i informacji na­ fachowych porad i pomocy w samokształceniu ukowej, a także ż dziedzin pokrewnych. Jest pracowników małych bibliotek. Na jego przeznaczony głównie dla pracowników na­ łamach omawiano problemy związane z prowa­ ukowych, teoretyków i praktyków większych dzeniem bibliotek zakładowych, szkolnych, bibliotek naukowych. gminnych oraz punktów bibliotecznych. Pora­ I Najliczniejszągrupę periodyków bibliotek dy dotyczyły doboru książek, organizowania karskich, mających charakter instrukcyjno- czytelnictwa, opracowania książek, przygoto­ -metodyczny, stanowią regionalne czasopisma wania ich do wypożyczenia. Stałymi działania­ bibliotekarskie wydawane przez miejskie i wo- mi czasopisma były m.in. organizacja i technika Ijewódzkie biblioteki publiczne. I biblioteczna, formy pracy z czytelnikiem, tema­ Z tej grupy periodyków najstarszym był tyczne zestawienia książek, praca z dziećmi. „Biuletyn Informacyjno-Instrukcyjny” wyda­ Stowarzyszenie Bibliotekarjy Polskich wy­ wany od 1953 r. przez Miejską Bibliotekę Pu­ dawało jeszcze dwa periodyki; „Informator Bi­ bliczną w Krakowie. Rok później Wojewódzka bliotekarza i Księgarza” (od 1956 r.) oraz „Z do­ i Miejska Biblioteka Publiczna w Lublinie roz- poczęła wydawanie „Biuletynu Informacyjno- wówczas reformy administracji państwowej -Bibliograficznego” (od podwójnego numeru znaczna część bibliotek została przejęta przez 3/4 z 1954 r. ukazywał się pod tytułem „Biblio­ samorządy lokalne. Decentralizacja zarządza­ teczna Służba Informacyjna Województwa Lu­ nia bibliotekami i zmiana sposobu ich finanso­ belskiego”). wania spowodowała konieczność ściślejszej W 1955 r. ukazał się pierwszy numer „Biule­ współpracy różnych środowisk bibliotekar­ tynu Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Pu­ skich. Nowe zagrożenia dla istnienia niektó­ blicznej w Gdańsku”. Cztery nowe tytuły poja­ rych bibliotek sprzyjały otaczaniu mniejszych wiły się w 1956 r.: „Bibliotekarz Lubelski” placówek przez większe stałą opieką meryto­ (WiMBP w Lublinie), „Pomagamy Sobie w Pra­ ryczną, w której coraz większe znaczenie od­ cy” - czasopismo Wojewódzkiej i Miejskiej grywało czasopismo bibliotekarskie o zasięgu Biblioteki Publicznej we Wrocławiu oraz „Biule­ regionalnym, a nawet sublokalnym. tyn Wojewódzkiej i Miejskiej Biblioteki Pu­ W niektórych czasopismach regionalnych blicznej w Kielcach”. Do końca lat pięćdziesią­ m.in. w „Bibliotekarzu Lubelskim”, „Biblioteka­ tych ukazało się jeszcze kilka czasopism m.in. rzu Warmińsko-Mazurskim”, „Bibliotekarzu „Bibliotekarz Lubuski” (WiMBP w Zielonej Zachodniopomorskim” podstawowy materiał Górze - 1958), „Informator Wojewódzkiej stanowią-wzorem periodyków ogólnopol­ i Miejskiej Biblioteki Publicznej w Olsztynie” skich - artykuły poświęcone najnowszym ten­ (1958), „Głos Bibliotek. Biuletyn Wojewódzkiej dencjom rozwoju bibliotekarstwa, wdrażanym Biblioteki Publicznej w Krakowie” (1958), „Biu­ głównie we własnym regionie. Publikowane są letyn Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w nich artykuły dotycżące historii bibliotek, wToruniu” (1958), „Informator Wojewódzkiej ciekawszych księgozbiorów, czytelnictwa, bi- Biblioteki Publicznej w Warszawie” (1958), blioterapii. Dużo miejsca w tych czasopismach „Biuletyn Informacyjno-Bibliograficzny Miej­ zajmują sprawy związane z danym regionem, skiej Biblioteki Publicznej w Bydgoszczy” jego historią, współczesnością, gospodarką (1958), „Bibliotekarz Zachodniopomorski” i kulturą oraz prezentacje sylwetek lokalnych (1959), pismo WiMBP w Szczecinie. W ciągu twórców kultury. W ostatnich latach pojawiły następnych trzydziestu lat na rynku wydawni­ się artykuły z zakresu zarządzania i marketingu czym pojawiło się kilkanaście nowych regio­ bibliotecznego, komputeryzacji i automatyzacji nalnych czasopism bibliotekarskich. procesów bibliotecznych, nowych form pre­ Przełomowym rokiem dla prasy w Polsce, zentacji zbiorów (katalogi online, biblioteki a tym samym dla czasopism bibliotekarskich, cyfrowe). Pewna część współczesnych czaso­ był rok 1989, w którym zniesiona została cen­ pism bibliotekarskich ma charakter wyłącznie zura i zlikwidowano koncern „RSW Prasa- informacyjny. Zamieszczane są w nich infor­ Książka-Ruch”. W wyniku zapoczątkowanej macje dotyczące życia bibliotek, wykazy no­ wych nabytków, kroniki wydarzeń związanych Większość z tych czasopism to periodyki z daną instytucją. instrukcyjno-metodyczne lub informacyjno- Na początku lat dziewięćdziesiątych XX w. -metodyczne, które mają pomagać czytelnikom w trudnej sytuacji znalazły się również biblio­ w rozwiązywaniu problemów związanych z or­ teki pedagogiczne, gdyż od momentu przejęcia ganizacją zbiorów i pracą z czytelnikiem. Za­ przez samorządy lokalne, gwałtownie zmniej­ mieszczane są w nich scenariusze literackie, szyła się ich liczba. Jako pomoc w integracji propozycje konkursów czytelniczych, kon­ środowiska bibliotekarzy oświatowych już spekty lekcji bibliotecznych; ich celem jest w 1991 r. na rynku wydawniczym pojawił się przygotowanie dzieci i młodzieży do samo­ miesięcznik „Biblioteka w Szkole” wydawany dzielnego korzystania ze zbiorów bibliotek przez warszawską Agencję Sukurs. Na łamach i posługiwania się książką i czasopismem jako tego czasopisma publikowane są scenariusze źródłem informacji. Wiele miejsca poświęca się zajęć (zwłaszcza z przysposobienia czytelni­ promowaniu książek poprzez prezentacje no­ czego i informacyjnego), zestawienia biblio­ wości wydawniczych. Popularne są zestawie­ graficzne, propozycje konkursów a także aktu­ nia bibliograficzne i inne materiały np. o cha­ alne zagadnienia dotyczące funkcjonowania rakterze biograficznym. bibliotek i pracy bibliotekarzy. Niektóre nume­ Większość współczesnych czasopism bi­ ry czasopisma zawierajązaktualizowane teksty bliotekarskich to wydawnictwa drukowane, aktów prawnych dotyczących oświaty. Pismo ale jest już też kilka tytułów publikowanych umożliwia wymianę doświadczeń oraz opinii wyłącznie w wersji elektronicznej np. „Bibliote­ i poglądów na wszystkie aspekty pracy biblio­ karz Warmińsko-Mazurski”(ocl 2003 r.), czy tek oświatowych i ich pracowników. „Warsztaty Bibliotekarskie” (od 2004 r.). Więk­ W 2008 r. ukazał się kwartalnik „Biblioteka— szość czasopism prezentuje się również w In­ Centrum Informacji” (także Agencja Sukurs), ternecie, zamieszczając tam całe aktualne nu­ na łamach którego podejmowane są zagadnie­ mery lub tylko spisy treści. nia związane z organizacją pracy, edukacją W bazie Biblioteki Narodowej „czasopisma w centrum, kształceniem bibliotekarzy, wielora­ polskie (pierwsze numeiy nowych tytułów)” kim wykorzystaniem Internetu, e-leamingiem, od 1985 r. do chwili obecnej zarejestrowanych zjawiskami związanymi z Internetem i nowymi jest 77 tytułów czasopism bibliotekarskich. mediami. W tym samym roku wydawnictwo Natomiast baza ARIANTA (naukowe i facho­ Raabe wydało pierwszy numer dwumiesięczni­ we polskie czasopisma elektroniczne) rejestru­ ka dla nauczycieli bibliotekarzy wszystkich ty­ je 38 tytułów czasopism bibliotekarskich, udo­ pów szkół „Biblioteka - Szkolne Centrum In­ stępnianych zarówno w wersji drukowanej, jak formacji”. Czasopismo porusza zagadnienia i online. związane z funkcjonowaniem nowoczesnej bi­ Żyjemy w czasach, w których obserwuje się blioteki szkolnej, przybliża zagadnienia prawne ogromne zapotrzebowanie na szybką i aktu­ dotyczące działalności biblioteki, a także alną informację a najpopularniejszym źródłem udziela wskazówek dotyczących oprogramo­ tych informacji jest Internet. Również środowi­ wania wspierającego pracę bibliotekarza. sko bibliotekarskie zauważyło potrzebę stwo­ Obecnie w Polsce wydawanych jest kilka­ rzenia platformy, która będzie swoistym dziesiąt czasopism bibliotekarskich, które mają centrum informacji bibliotekarskiej. 1 kwietnia na celu prezentację danej biblioteki oraz 1999 r. ukazał się pierwszy numer „Elektronicz­ wspieranie rozwoju społeczności lokalnej i za­ nego Biuletynu Informacyjnego Biblioteka­ chęcają swoich czytelników do współtworze­ rzy” (EBIB), w którym redakcja zachęcała do nia pisma. Wiele z nich obchodzi kilkudziesię­ aktywnej współpracy i redagowania tego no­ cioletnie jubileusze (m.in. „Bibliotekarz”, „Po­ wego wirtualnego serwisu. Głównym celem radnik Bibliotekarza”, „Bibliotekarz Zachod­ serwisu jest szeroka współpraca bibliotekarzy niopomorski”, „Rocznik Biblioteki Naukowej z całego kraju, dostarczanie szybkiej, taniej PAU i PAN w Krakowie”). Są i nowe, powstałe i profesjonalnej informacji. przed kilku laty m.in. „Sowa Mokotowa”, Pojawianie się nowych tytułów czasopism „Wola Czytania”, „Regał”, „Czytelmaniak”, bibliotekarskich i podnoszenie atrakcyjności „Supplement”, „Biblioregion, czyli Bibliote­ edytorskiej już istniejących poprzez stosowa­ karskie Wieści z Euroregionu Silesia”. nie dobrego papieru, druku, kolorowych zdjęć. atakże wykorzystywaniu nowoczesnych tech­ że integracyjną dla całego polskiego bibliote­ nik informacyjnych (czasopisma elektronicz­ karstwa zarówno w skali ogólnopolskiej, jak ne) świadczy o nieustannym zapotrzebowaniu i lokalnej. środowiska bibliotekarskiego na tego typu pi­ śmiennictwo. Czasopisma te nadal odgrywają Justyna Ostrowska ogromną rolę edukacyjną, informacyjną a tak­ Książnica Pomorska w Szczecinie

Czytelnictwo czasopism bibliotekarskich w województwie zachodniopomorskim

Nasi respondenci to w 73% pracownicy bi­ ALEKSANDRA SZPUNAR bliotek publicznych, 17% bibliotek uczelni wyższych, 9% bibliotek szkolnych i 1% in­ nych. Dwie przyczyny - trudność w dotarciu W celu zbadania, jak często i czy w ogóle do adresów mailowych oraz czas przeprowa­ bibliotekarze pracujący w bibliotekach nasze­ dzania ankiety przypadający na okres wakacyj­ go województwa sięgają po prasę fachową, ny - sprawiły, że w ankiecie wzięła udział nie­ autorka artykułu we współpracy z Mileną Kry- wielka liczba bibliotekarzy szkolnych. Więk­ siak przeprowadziły w miesiącach czerwiec- szość respondentów to wieloletni pracownicy -wrzesień 2009 r. krótką ankietę. Do przygoto­ bibliotek - 39% pracujący ponad 20 lat, a 24% wania, rozpowszechnienia oraz opracowania w przedziale od 10 do 20 lat. Do 5 lat pracuje wyników ankiety wykorzystano serwis inter­ 19% ankietowanych, a od 5 do 10 lat - 18%. netowy ankietka.pl. Link do ankiety był rozsy­ 46% ankietowanych pracuje w bibliotekach łany za pomocą poczty elektronicznej, a odpo­ znajdujących się w miejscowościach liczą­ wiedzi były zapisywane na stronie ankietka.pl, cych od 50 tys. do 500 tys. mieszkańców, 24% co respondentom zapewniło całkowitą anoni­ od 1 tys. do 10 tys., 17% od 10 tys. do 50 tys., mowość. Starałyśmy się dotrzeć do jak najwięk­ a 13% do 1000 mieszkańców. szej liczby bibliotekarzy ze wszystkich typów Wybrałyśmy 5 tytułów czasopism, z czego bibliotek. W efekcie na około 1000 biblioteka­ dwa czasopisma są wydawane tylko w wersji rzy z naszego województwa w ankiecie wzięło elektronicznej. Nasz wybór padł na „Bibliote­ udział 151 osób. karza” i „Poradnik Bibliotekarza” jako dwa najważniejsze, najstarsze ogólnopolskie cza­ bibliotekarzy czyta „Biuletyn EBIB” na bieżą­ sopisma bibliotekarskie oraz na „Bibliotekarza co. Sporadyczne czytelnictwo deklaruje 40% Zachodniopomorskiego” ze względu na to, że badanych. Aż 34% w ogóle nie czyta „Biulety­ jest to najważniejszy periodyk bibliotekarski nu EBIB”. 10 osób podało następujące przy­ w województwie. Bibliotekarskie czasopisma czyny, dla któiych nie czyta czasopisma: brak elektroniczne reprezentuje „Biuletyn EBIB” czasu, brak wiedzy o tytule. najdłużej wydawany i jak się nam wydawało Aż 76% respondentów nie czyta „Ekspresu najbardziej znany, a także „Ekspres Zarządu Zarządu Głównego SBP”. Zostały podane na­ Głównego SBP”, o którego numerach informa­ stępujące powody: brak dostępu - 46%, brak cję można znaleźć na stronie EBIB. Pytanie od­ wiedzy o tytule - 35%, brak zainteresowania nośnie czytelnictwa tych czasopism było na­ tem atyką-10%, brak prenumeraty - 9%. Spo­ stępujące: Czy czyta Pani/Pan następujące radycznie (26%) czyta „Ekspres Zarządu SBP” czasopisma bibliotekarskie; na bieżąco, spora­ a tylko 7% czyta na bieżąco. dycznie, nigdy? Prosiłyśmy o wyjaśnienie, je­ Wśród kolejnej grupy czasopism bibliote­ śli ktoś zaznaczył, że nie czyta któregoś z poda­ karskich zostały wymienione następujące ty­ nych tytułów. tuły: „Biblioteka w Szkole” - 47%, „Guliwer” - Największą popularnością cieszy się „Po­ 6%, 16% - nie czyta. Wśród innych tytułów rad n ik B ibliotekarza” — 41 % ankietow a­ (31% deklarowanych) wymienione zostały na­ nych czyta go na bieżąco. W przypadku tego stępujące: „Biblioteka - Szkolne Centrum In­ tytułu przewaga odpowiedzi „sporadycznie” formacji”, „Zagadnienia Informacji Nauko­ nad „na bieżąco” jest niewielka - tylko 3%. wej”, „Praktyka i Teoria Informacji Naukowej Z 15% badanych, którzy nie czytająnigdy tego i Technicznej”, „Przegląd Biblioteczny”, czasopisma tylko jedna osoba podała przyczy­ „Nowe Książki”, „Notes Konserwatorski”, nę - brak wiedzy o tytule. „Notes Wydawniczy”, „Forum Bibliotek Me­ Na drugim miejscu pod względem „czytania dycznych”, „Sprawozdania Biblioteki Narodo­ na bieżąco” znalazło się z przewagą jednego wej”, „Biblioteka Wizytówką Szkoły”, „Biblio­ procenta nad „Bibliotekarzem” czasopismo teka-Centrum Informacji”, „Biblioterapeuta”. „Bibliotekarz Zachodniopomorski”. W tym Podsumowując wyniki przeprowadzonej przypadku jednak przewaga czytelników się­ ankiety można stwierdzić, że większość ankie­ gających po czasopismo sporadycznie jest towanych bibliotekarzy sięga po tytuły czaso­ znacząco większa i wynosi 16%. Tylko dwie pism bibliotekarskich sporadycznie, a prasa bi­ osoby spośród 12%, które nigdy nie czytają bliotekarska w wersj i elektronicznej jest o wie­ tytułu, podało jako przyczynę trudny dostęp le mniej popularna od tradycyjnych czaso­ do tytułu. pism. Przyczyną braku zainteresowania prasą Kolejne czasopismo to „Bibliotekarz” - bibliotekarską może być z jednej strony brak 35% bibliotekarzy czyta ten tytuł na bieżąco, zaangażowania w pracę nad własnym do­ 49% sięga po „Bibliotekarza” sporadycznie, kształcaniem zawodowym, a być może jest to a 16% nie czyta go nigdy. Brak czasu, trudno również kwestia zmian, jakie powinny przejść dostępne, rzadko poruszana tematyka biblio­ czasopisma. Być może są potrzebne badania tek szkolnych - takie wyjaśnienie podały 2 bardziej szczegółowe, by znaleźć przyczyny osoby z 24, które nigdy nie czytajątego czaso­ tego stanu rzeczy. pisma. Mniej korzystnie przedstawia się czytelnic­ Aleksandra Szpunar Książnica Pomorska w Szczecinie two czasopism elektronicznych. Jedynie 26%

Systematyczna lektura czasopism bibliotekarskich gwarancją kwalifikacji i awansu zawodowego

8 IV Forum Młodych Bibliotekarzy

Zburzyć mury komunikacyjne. Stereotypy a rozwój zawodowy młodych bibliotekarzy

MONIKA SIMONJETZ nia. W bibliotekach nie funkcjonuje system planowania rozwoju zawodowego w oparciu MAJA KIMNES o predyspozycje pracownika oraz jego prefe­ rencje. Na większość konferencji jeżdżą dyrek­ torzy lub bibliotekarze z dużym stażem pracy. Młodzi bibliotekarze - pełni pozytywnej Kadra kierownicza ściśle trzyma się określone­ energii, zapału, wiary w lepszą przyszłość. Pi­ go przed laty zakresu obowiązków - boi się sze się o nas dużo, bo w końcu jesteśmy przy­ zmian. Większość kierowników rozumie swoją szłością zawodu. Mamy się rozwijać i dosko­ rolę jako nieustanne kontrolowanie działań nalić swoje umiejętności, kształtować pozy­ „niedoświadczonych” podwładnych. Pracow­ tywne oblicze polskiego bibliotekarstwa. nicy nie identyfikują się z instytucją i trudno o współpracę międzydziałową. Dyrektorzy, Rozwój zawodowy mimo wielu dyskusji w środowisku, wciąż boją się odważnych kroków i radykalnych zmian. Z czym kojarzy się rozwój zawodowy? Nie­ Nadal trzymają się skostniałego systemu wątpliwie z ustawicznym kształceniem, naby­ awansowania i nagradzania. Czy w takiej rze­ waniem nowych kompetencji, uczestnictwem czywistości rozwój zawodowy jest możliwy? w konferencjach, szkoleniach i ciekawych dzia­ W ogóle tak: minimum rok lub dwa lata-biblio- łaniach zbieżnych z wykonywanymi obowiąz­ tekarz, minimum dwa lub trzy lata - starszy kami. Ale to nie jest wszystko. Z doświadcze­ bibliotekarz, minimum cztery lub pięć lat — nia wiemy, że rożwój zawodowy młodych kustosz itd. Nie jest to jednak system satys­ w dużym stopniu zależy od otwartości kadry fakcjonujący i nobilitujący dla młodych, ambit­ kierowniczej na wcielanie w życie nowych po­ nych ludzi. mysłów, innowacyjnych projektów. Podczas IV Forum padło stwierdzenie, że w przyszłości Stereotyp czy autostereotyp część z nas awansuje na stanowiska kierowni­ cze i wtedy będziemy mieli możliwość realizo­ Stereotypy tkwiące w środowisku bibliote­ wania autorskich przedsięwzięć. A co mająro- karskim stanowią większe zagrożenie niż ste­ bić młodzi bibliotekarze teraz? Podporządko­ reotypowe postrzeganie biblioteki i biblioteka­ wać się i czekać? Przecież rozwój zawodowy to rzy przez otoczenie zewnętrzne. Adepci zawo­ również, a może przede wszystkim możliwość du niestety sami utrwalają stereotypy, głosząc samorealizacji. To także awansowanie na wyż­ wśród swoich znajomych, że bibliotekarstwo sze stanowiska i uzyskiwanie kolejnych stop­ nie może kojarzyć się z nowoczesnością, praca ni bibliotekarskich na przejrzystych zasadach, w bibliotece jest niesatysfakcjonująca, wręcz określonych jako minimum w rozporządzeniu ministerialnym. Do tego niezbędne jest jasne nudna, a główne działania są ściśle skoncen­ określenie wymagań kwalifikacyjnych do zaj­ trowane wokół materiałów drukowanych. Wize­ mowania wyższych stanowisk. Problem syste­ runek w społeczeństwie jest taki, jaki sami so­ mu awansu poruszano już podczas I FMB bie tworzymy. W rezultacie mało kto wie, że w 2006 r. W 2004 r. postulowano stworzenie w bibliotekach podejmuje się duże, często mię­ Systemu Awansu Zawodowego Bibliotekarzy. dzynarodowe projekty dla dzieci, młodzieży O nowych kryteriach awansu mówiono rów­ i dorosłych, organizuje się konferencje, warsz­ nież podczas Konferencji Dyrektorów Woje­ taty, kursy językowe i taneczne, koncerty mu­ wódzkich Bibliotek Publicznych w 2006 r. Nie­ zyczne, mini-sale zabaw, imprezy urodzinowe stety, minęło pięć lat i niewiele się zmieniło. Na­ dla najmłodszych użytkowników. Współcze­ dal brakuje stosownych uregulowań legisla­ sne biblioteki tętnią życiem, co niewątpliwie cyjnych odnośnie awansowania i nagradza­ jest zasługą pracowników kreatywnych i peł­ nych zapału do realizacji nowatorskich przed­ Funkcjonowanie biblioteki bez murów sięwzięć. I byłoby jeszcze lepiej, gdyby nie komunikacyjnych jest możliwe mury komunikacyjne. I Forum Młodych Bibliotekarzy zorganizo­ Mury komunikacyjne wane w WiMBP im. C. K. Norwida w Zielonej Górze było bardzo ważnym wydarzeniem. Chy­ Stosunki interpersonalne w wielu bibliote­ ba po raz pierwszy młodzi ludzie, pracujący kach nie są właściwe. Bibliotekarze nie potrafią w bibliotekach mogli otwarcie porozmawiać się komunikować nie tylko na szczeblu dyrek­ o problemach, z jakimi borykają się na ścieżce tor - kierownik, kierownik - podwładny, lecz swojej kariery zawodowej. Bardzo cenna oka­ również pracownik—pracownik. Nie słuchamy zała się konfrontacja poglądów młodych adep­ się wzajemnie, brakuje pozytywnych relacji tów zawodu z nestorami polskiego bibliotekar­ między kierownikami i podwładnymi, zwłasz­ stwa. Wypowiedzi emerytowanych dyrekto­ cza tymi z najkrótszym stażem i głową pełną rów i doświadczonych bibliotekarzy utwier­ pomysłów. Skuteczne zarządzanie personelem, dziły nas w przekonaniu, że zmierzamy we wła­ to niebagatelna umiejętność świadcząca ściwym kierunku, że warto podejmować trud­ o wysokich kompetencjach dyrektora. Tymcza­ ne tematy i dążyć do sensownych zmian. sem dyrektorzy nie znają swoich pracowników, W WiMBP w Zielonej Górze bierze się pod bo z nimi nie rozmawiają, powierzając to zada­ uwagę postulaty młodych pracowników, za­ nie kadrze kierowniczej, wśród której pojedyn­ chęca się do publikacji, aktywnego uczestnic­ cze jednostki kierują się subiektywnymi od­ twa i wygłaszania referatów na konferencjach czuciami, nierzadko krzywdząc ludzi zdolnych ogólnopolskich, wspiera się pracowników do­ i niszcząc ich potencjał. kształcających się, zdobywających wyższe stopnie naukowe. Wystarczy trochę odwagi, Co postulujemy, czyli szansa na zmianę wiary, dobrej woli i chęci... i może być inaczej.

• Każdego nowo zatrudnionego pracowni­ Co dalej? ka kierować do różnych działów, by opinia na jego temat była wielogłosowa i obiektywna; Przed nami V FMB. W 2010 r. spotkamy się • Decyzje na temat ścieżki zawodowej kon­ w Lublinie. Mamy nadzieję, że będzie to okazja sultować z samym zainteresowanym; do swoistego podsumowania a zwłaszcza od­ • Stwarzać możliwości samorealizacji powiedzi na pytanie, czy nasze spotkania i sprawdzenia się pracowników na różnych po­ w ciągu pięciu lat przyczyniły się do jakichkol­ lach; doceniać sukcesy, aktywność i kreatyw­ wiek zmian na lepsze w środowisku bibliotekar­ ność (nawet w formie słownej, jeśli finansowa skim i w nas samych. Dobrze byłoby, gdyby- nie jest możliwa); śmy do tego czasu doczekali się stosownych • Organizować warsztatowe spotkania zmian legislacyjnych. Zachęcamy zaintereso­ wszystkich pracowników w celu omówienia wanych do dyskusji nad stroną merytoryczną planów pracy, problemów, sukcesów oraz prze­ V Forum. Może warto by było połączyć spo­ analizowania podejmowanych działań i utwo­ tkanie młodych bibliotekarzy z Konferencją rzenia zespołów do ich realizacji; Dyrektorów Wojewódzkich Bibliotek Publicz­ • Dyrektorzy bibliotek powinni na każdą nych i/lub spotkaniem Zarządu Głównego konferencję zabierać przynajmniej jednego SBP, by po pięciu latach skonfrontować nasze młodego pracownika. Uczestnictwo młodych poglądy i potrzeby. Niewątpliwie musimy ze bibliotekarzy w FMB to zdecydowanie za mało. sobą rozmawiać, by wspólnie tworzyć pozy­ Młodzi stanowią ważną część środowiska bi­ tywny wizerunek bibliotek i bibliotekarzy, bliotekarskiego i są przyszłością tego zawodu. i mieć wpływ na przyszłość naszego zawodu. Powinni uczyć się od najlepszych! • Awanse i nagrody nie powinny być zależ­ Monika Simonjetz, Maja Kinines ne od stażu pracy, lecz od umiejętności, osią­ Dział Instrukcyjno-Metodyczny WiMBP im. C. K. Norwida w Zielonej Górze gnięć i stopnia zaangażowania.

10 Czytelnictwo Polaków na obczyźnie

cji intelektualnych dóbr naszej kultury. Rodzą JOANNA WRÓBLEWSKA się, więc pytania: Jakie możliwości kulturowe ma Polak żyjący na obczyźnie? Jaki istnieje dostęp do słowa pisanego? Jaką rolę odgrywa Życie emigranta kształtuje się dwutorowo. tutaj osoba bibliotekarza? Z jednej strony pragnie on kultywować swoje Aby dać odpowiedź z pewnością należało­ tradycje i język z drugiej jest zmuszony do by znać specyfikę danego kraju, miasta, jed­ ogarnięcia teraźniejszości. Ta sytuacja powo­ nakże istnieją pewne czynniki wspólne. duje często zastój czytelnictwa w języku ojczy­ Świadcząc tym powstałe lub powstające orga­ stym lub wręcz przeciwnie jego rozwój. Dwo­ nizacje polonijne lub ośrodki kultury przy śro­ istość ta wynika z indywidualnej sytuacji emi­ dowiskach polonijnych. Wszystkie jednak or­ granta, to znaczy: ganizacje zmagają się z dostępem do słowa pi­ • ze stopnia znajomości obcego języka, sanego. Patrząc na problem z perspektywy • z możliwości kontaktu ze środowiskiem emigranta mieszkającego w USA można scha­ polonijnym, rakteryzować te braki następująco: • z możliwości pielęgnacji kultury polskiej, • brak wystarczającej oferty wydawniczej • z indywidualnych potrzeb kulturalnych. dla polonii, • wysokie ceny książek, Stopień znajomości języka obcego • wysokie ceny przesyłki, • mały zasób książek dwujęzycznych, W sytuacji braku lub słabej znajomości ję ^ - • słaby marketing istniejących księgarni ka obcego emigrant często zmuszony jest do i wydawnictw w języku polskim, intensywnej nauki drugiego języka i organiza­ • słaby marketing księgozbiorów polsko­ cji swojej sytuacji bytowej. Te czynniki są tak języcznych, absorbujące, iż po prostu nie starcza czasu na • specyfika polskiej kultury na emigracji. rozwój intelektualny emigranta i jednostka de­ Powyższe problemy często się zazębiają, co cyduje się na chwilowe „odcięcie” od jakich­ oczywiście wpływa ujemnie na kultywowanie kolwiek potrzeb intelektualnych. Z drugiej jed­ czytelnictwa. W najlepszej sytuacji są ci emi­ nak strony zjawisko całkowitego odcięcia nie granci, którzy mają kontakt z dużymi ośrodka­ zawsze daje pożądany efekt gdyż nie ma tu mi polonijnymi, jak np. w Chicago c ^ Nowym wyraźnego balansu kulturowego. 1 właśnie Jorku. W tych ośrodkach liczba polskich księ­ wtedy słowo pisane w języku polskim może gami pozwala czytelnikowi na zapoznanie się być bardzo poszukiwane. z bieżącą ofertą wydawniczą. Lecz wiele z tych księgami nie posiada swoich stron WWW ani Możliwość kontaktu ze środowiskiem możliwości zakupu online. Szczególnie to polonijnym i pielęgnacji kultury polskiej utrudnienie dotyka czytelników ze stanów gdzie skupiska polonijne są małe lub mniej ak­ Nawet małe skupiska polonijne są często tywne. Używając popularnych wyszukiwarek dużym wsparciem emigrantów. Wydaje się, że internetowych takich jak Google czy Yahoo sam fakt porozumienia się w języku polskim można znaleźć następujące strony internetowe jest bardzo ważny, a do tego dochodzi możli­ księgami polskich lub książek w języku pol­ wość pielęgnacji narodowych tradycji jak np. skim: tradycji świątecznych, religijnych czy też kuli­ www.polonia.com narnych. Niejednokrotnie ta baza zapewnia już www.domksiazki.com wystarczające poczucie polskości i jednostka www.polbook.com nie wykazuje większego zainteresowania sło­ www.polartcenter.com wem pisanym. W takim przypadku mówimy www.polandbymai 1 .com o indywidualnych potrzebach kulturalnych www.hippocrenebooks.com emigranta. Człowiek, który pragnie rozwijać się www.languagelizard.com/Polish_sZ2735. htm dwutorowo, a raczej dwukulturowo będzie www.acrosstheglobelr.com dążył do poszerzenia swojej wiedzy, pielęgna­ www.amazon.com

11 www.bn.com wnątrzorganizacyjne lub niewspółpracujące www.target.com z żadną organizacją. Jaki jest tego efekt? Jeśli Poważną przeszkodą dla czytelnika są do­ mówimy o przeciętnym czytelniku, nie działa­ syć wysokie ceny książek, które połączone czu kultury czy znawcy literat u ty , to w sytuacji z ceną wysyłki uniemożliwiają częste korzysta­ integracji ze środowiskiem polonijnym często nie z tego typu usług, szczególnie w obecnej istnieje zjawisko wyizolowania kulturowego, sytuacji ekonomicznej, nawet, jeśli chodzi stworzenia niejako polskiego getta. Jakkolwiek o korzystanie z takich stron jak amazon.com idea sama w sobie jest niewątpliwie słuszna, BN.com czy target.com. Niewątpliwą zaletą jednakże prowadzi to często do sytuacji gdzie owych serwisów jest możliwość zostawienia trudno dotrzeć do grupy potencjalnym człon­ komentarzy kupującyeh, co pomaga potencjal­ kom i też utrudnia to promocję kultury polskiej nemu poszukiwaczowi w ocenie. Szkoda tylko, wśród innych narodowości. że inne polonijne serwisy internetowe nie sko­ Następną kwestią jest wychowanie w du­ rzystały z tego pomysłu. chu czytelniczym młodego pokolenia. Nauka Rozważając powyższe braki zauważa się czytania w dwóch językach jest niewątpliwie potrzebę pomocy czytelnikowi, jaką może dużym wyzwaniem dla rodziców, jednakże nie przynieść bibliotekarz polonijny, który wskaże jest to rzecz nieosiągalna. Wielokulturowe inne drogi dostępu do literatury polskiej. Od­ wychowanie dzieci i młodzieży jest nie tyle powiedzią są wirtualne zbiory biblioteczne możliwe, lecz wręcz bardzo korzystnie wpływa oraz zbiory bibliotek publicznych i naukowych na rozwój dziecka. Dobro zjawiska zostało wie­ poza granicami Polski. W Stanach Zjednoczo­ lokrotnie udowodnione przez takich badaczy nych są to na przykład: Biblioteka Kongresu, jak Berker, Chomsky, Fernandez czy Johnson. Biblioteka Uniwersytetu Washington, King Postawmy pytania: Jak zachęcana jest do czy­ County Library System, Los Angeles Public telnictwa polska młodzież żyjąca na emigracj i? Library, New York Public Library, Boston Pu­ W jaki sposób dociera się ze słowem pisanym blic Library, Biblioteka Uniwersytetu Indiana, do najmłodszych czytelników? Jaki priorytet Brown University, Ohio University, University w obecnym wychowaniu dzieci ma czytelnic­ of Illinois at Chicago Collage of Liberal Arts two polskie? Czy są prowadzone zajęcia C7y- and Science, Berkley University. Biblioteki telnicze dla dzieci? Czy opracowano potrzebne uniwersyteckie przeważnie ściśle współpra- pomoce dydaktyczne do pracy z najmłodszym cująz wydziałami języków Europy Wschodniej czytelnikiem? i Agi. Choć polska edukacja emigracyjna ma Jeśli chodzi o wirtualne zbiory to warto wy­ swojądługąhistorię jednakże zauważa się brak mienić: materiałów potrzebnych współczesnemu bi­ http://www.pbi.edu.pl - Polska Biblioteka bliotekarzowi. Ponadto powinno się położyć Internetowa, nacisk na zaawansowaną współpracę lokal­ http://www.ceeol.com - Central Eastern Eu­ nych bibliotek publicznych z instytucjami po­ ropean Online Libraiy, lonijnymi. W obecnej sytuacji, kiedy to biblio­ http://info-poland.buffalo.edu/web/arts_ teka publiczna wychodzi na wprost potrzebom culture/literature/virtual/link.shtml - Przewod­ ezytelnika, promocja kultuiy i historii polskiej nik i informator o kulturze, historii i nauce pol­ ma okazję być powszechna. skiej, Jak już wspomniano wiele bibliotek publicz­ http://monika.univ.gda.pl/~literat/lite- nych posiada w swoich zbiorach książki w języ­ rat.htm — Przewodnik po literackich zasobach ku polskim, jednakże mały procent czytelników Internetu. zdaje sobie z tego sprawę. Generalnie kluby Mówiąc o czytelnictwie na obczyźnie nale­ książki, stoiy time—zajęcia czytelnicze dla dzie­ ży też pamiętać o specyfice naszej kultury. Co ci, wystawy z okazji rocznic ważnych dla hi­ to oznacza? Choć z inicjatywy wielu ośrodków storii polskiej, udział Polaków w festiwalach etnicznych, w tym polonijnych (na przykład kulturowych to tylko przykłady możliwości w Chicago Collage of Liberał Arts and Scien­ promocji kultury polskiej. W dzisiejszych cza­ ce) powstały katedry języka polskiego, to wi­ sach, kiedy świat staje się wielokulturowy dać wyraźne podziały polskiego społeczeń­ przed bibliotekarzem stoi zadanie promocji do­ stwa emigracyjnego na funkcjonowanie we- robku naszej kultuiy na tle innych. Nie można

12 pozwolić, aby całe dobro kulturowe gdzieś za­ 5. Promocja kultury polskiej w bibliotece pu­ ginęło w tłumie lub zostało szczelnie zamknięte. blicznej. Przed bibliotekarzami mieszkającymi na ob­ Opracowanie i promocja literatury i kultury czyźnie stawia się następujące zadania: polskiej, jak i wychowanie młodego pokolenia 1. Promocja dostępnych źródeł czytelni­ w atmosferze otwartości kulturowej pomoże czych. nie tylko nam Polakom poznać wartość naszej 2. Współpraca z lokalnymi bibliotekami pu­ kultury, ale też wpłynie korzystnie na kreowa­ nie naszego wizerunku w wielokulturowym blicznymi. społeczeństwie. 3. Opracowanie metodyczne zajęć czytelni­ czych dla dzieci i młodzieży żyjących na emigracji. Joanna Wróblewska 4. Tworzenie polskich klubów książki przy członek American Library Association bibliotekach publicznych. King County Library System

Protest polskich bibliotek w sprawie łączenia bibliotek i co dalej? Kalendarium wydarzeń

Rok 2009 przejdzie do historii polskiego biblio­ teki gminne i małomiasteczkowe otrzymująwspar- tekarstwa jako okres aktywności i próby zjedno­ cie i opiekę merytoryczną w zakresie gromadzenia czenia środowiska bibliotekarskiego i nic tylko (jest i udostępniania zbiorów, działalności informacyj­ to sytuacja niezmiernie rzadka w naszym zawodo­ nej, metodycznej, kulturalno-oświatowej, kompu­ wym środowisku) - w sprawie protestu przeciw­ teryzacji, warsztatów bibliotecznych ze strony ko łączeniu bibliotek z innymi instytucjami, co wyżej zorganizowanych placówek powiatowych może w konsekwencji doprowadzić do likwidacji i wojewódzkich. W związku z rozwojem kompu­ małych bibliotek wiejskich i małomiasteczko­ teryzacji biblioteki dążą do budowy powiatowych wych. Jednoznacznie sformułowane protesty Sto­ i wojewódzkich systemów bibliotecznych, za­ warzyszenia Bibliotekarzy Polskich i innych orga­ pewniających użytkownikom dostęp do informa­ nizacji zawodowych, tocząca się od wielu miesięcy cji, i jednocześnie centralizująniektóre zadania. Po­ dyskusja na ten temat doprowadziły do mobilizacj i zbawienie wiejskich i małomiasteczkowych biblio­ bibliotekarzy reprezentujących biblioteki różnych tek autonomii i samodzielności programowej wyłą­ typów, a także zaangażowania innych środowisk czy je z udziału w systemach bibliotecznych. Nie­ związanych z książką. zwykle ważna jest też autonomia bibliotek szkol­ Dzień 15 grudnia 2009 r. można określić jako nych, które z racji zlokalizowania w szkołach, nie udaną akcję ogólnopolskiego protestu polskich bi­ mogą być placówkami ogólnodostępnymi, pełnią bliotek, zorganizowanego z inicjatywy Polskiego też inne funkcje, niż biblioteki publiczne. Biblioteka­ Związku Bibliotek. Bibliotekarze, wysyłając licz­ rze obawiająsię, że rozpoczęty proces łączenia bi­ ne maile, listy do decydentów, informując szeroko bliotek może w konsekwencji doprowadzić do zaha­ społeczeństwo polskie o sytuacji bibliotek w Polsce mowania rozwoju placówek bibliotecznych, a nawet protestowali przeciwko próbie likwidacji zapisu do ich likwidacji w małych miejscowościach. o możliwości łączenia bibliotek z innymi instytucja­ Ponadto łączenie bibliotek uniemożliwi lub mi. W projekcie zmiany ustawy o organizowaniu znacznie utrudni modernizację placówek w ramach i prowadzeniu działalności kulturalnej - przygoto­ ważnych, obecnie realizowanych programów jak: wywanej przez Ministerstwo Kultury i Dziedzic­ Biblioteka+ i Program Rozwoju Bibliotek. twa Narodowego - nie sformułowano jednoznacz­ nego zapisu o zakazie łączenia różnego typu biblio­ Przeciwko próbie likwidacji zapisu o zaka­ tek z innymi instytucjami. Wobec lobby władz sa­ zie łączenia bibliotek z innymi instytucjami morządowych, których przesłaniem są argumenty wypowiadało się zawsze jednoznacznie Sto­ głównie ekonomiczne, status małych placówek bi­ warzyszenie Bibliotekarzy Polskich. bliotecznych może być zagrożony. Na terenach wiejskich małe biblioteki są na ogół jedynymi in­ Stanowisko przewodniczącej SBP - Elżbiety stytucjami kultury i ich likwidacja uniemożliwiłaby Stefańczyk wyrażone było na Krajowym Zjeździe mieszkańcom tych terenów dostęp do książki, Delegatów SBP oraz w proteście z dn. 18.11.2009 r. wiedzy i informacji. Zgodnie z ustawą o bibliote­ skierowanym do ministra kultury i dziedzictwa kach biblioteki pracują w sieci, w jej ramach biblio­ narodowego i wicepremiera RP. Pismo to sygno­

13 wały także inne organizacje bibliotekarskie i na­ daktor naczelna W. A.B., Elżbieta Stcfańczyk prze­ uczycielskie oraz związki zawodowe; Polski Zwią­ wodnicząca SBP. Minister Zdrojewski w trakcie zek Bibliotek, Polski Związek Nauczycielstwa dyskusji opowiedział się m.in.: za utrzymaniem Polskiego, Związek Zawodowy Pracowników bibliotek publicznych przez samorządy i ich finan­ Kultury i Sztuki, Polski Związek Bibliotek, Zwią­ sowaniem, przeciw łączeniu bibliotek z innymi in­ zek Zawodowy Bibliotekarzy i Pracowników Bi­ stytucjami i likwidacji bibliotek w małych miejsco­ bliotek „Bibliotekarze Polscy”, Sekcja Krajowa wościach, za poprawą sytuacji bibliotek. Prze­ Pracowników Bibliotek Publicznych NSZZ Soli­ wodnicząca SBP — Elżbieta Stefańczyk podtrzy­ darność, Towarzystwo Nauczycieli Bibliotekarzy mała stanowisko SBP w sposób jednoznaczny ne­ Szkół Polskich. Apel pozostał bez odpowiedzi. gujące próby łączenia bibliotek publicznych z in­ Bttrdziej medialną próbę podjął Polski Związek nymi instytucjami. Bibliotek, inicjując w połowie grudnia ub.r. krajowy Istotną sprawą dla wyjaśnienia sytuacji pol­ protest bibliotekarzy, polegający na szerokim po­ skich bibliotek było rozpoczęcie w dn. 13 stycznia informowaniu społeczeństwa i decydentów o nega­ br. konsultacji w Ministerstwie Kultury i Dzie­ tywnych skutkach łączenia bibliotek — poprzez dzictwa Narodowego dotyczących zmian w usta­ wysyłanie maili, pism do głównych urzędów admi­ wie o organizowaniu i prowadzeniu działalności nistracji państwowej: premiera, MKiDN, MEN, kulturalnej. Na zaproszenie ministra Bogdana Sejmowej i Senackiej Komisji Kultury i Środków Zdrojewskiego w spotkaniu uczestniczyli przed­ Przekazu, Sejmowej Komisji Nadzwyczajnej stawiciele SBP (Elżbieta Stefańczyk, Stanisław „Przyjazne Państwo”, klubów parlamentarnych. Czajka, Stanisław Turek), Związku Bibliotekarzy W wyniku nagłośnienia protestu bibliotekarzy Polskich (Jan Krajewski, Izabela Strączyńska, o bibliotekach zrobiło się głośniej; ukazały się Paweł Duraj), przewodniczący Krajowej Rady Bi­ w prasie ogólnopolskiej i regionalnej artykuły do­ bliotecznej Tomasz Makowski, Grzegorz Gauden tyczące sytuacji bibliotek w Polsce, w radiu -spe­ - dyrektor Instytutu Książki, Teresa Szymorow- cjalne audycje, a w telewizji - krótkie migawki z bi­ ska- przewodnicząca Konferencji Dyrektorów bliotek. Na uwagę czytelników zasługuje tekst za­ Wojewódzkich Bibliotek Publicznych oraz pra­ mieszczony w „Gazecie Wyborczej” z dnia 15.12. cownicy resortu kultury. 2009 r. pt. Biblioteka minus oraz wywiad z mini­ Minister Kultury poinformował uczestników strem Bogdanem Zdrojewskim, uzasadniająey spotkania o inicjatywach MKiDN w zakresie dzia­ łączenie placówek bibliotecznych tylko w wyjąt­ łalności bibliotek: kowych przypadkach, po uzyskaniu zgody Krajo­ wej Rady Bibliotek i wojewódzkiej biblioteki pu­ • nieodpłatnego zainstalowania szerokopasmo­ blicznej, czyli pozostawienie „małej furtki” dla de­ wego Internetu w bibliotekach publicznych, cyzji dotyczącej łączenia placówek. Do protestu • wzrostu środków finansowych na zakup no­ bibliotek dołączyły się środowiska związane wości wydawniczych dla bibliotek publicznych, z książką (pisarze, dziennikarze, redaktorzy, bi­ • uruchomienia programu operacyjnego „Infra­ bliotekarze, księgarze), wystosowując w dn. 17.12. struktura bibliotek” na małą modernizację obiek­ 2009 r. list otwarty w sprawie polskich bibliotek tów bibliotecznych (i edycja była przeprowadzo­ skierowany do premiera RP Donalda Tuska. Prze­ na w 2009 r.). ciwko planowanym zmianom w sprawie bibliotek protestowało ponad 300 twórców, broniąc biblio­ W sprawie kontrowersyjnego zapisu w ustawie tek w małych miejscowościach - „małe biblioteki w sprawie łączenia bibliotek minister Zdrojewski są oazami, w których przetrwała sztuka czytania podtrzymał wcześniej już formułowaną wersję i sztuka rozmowy o książce i często sąjedynymi ustaleń prawnych, które umożliwiałyby tylko pod w promieniu wielu kilometrów ośrodkami kultu­ pewnymi warunkami łączenie bibliotek publicz­ ry”. Sygnatariusze listu do premiera zapowiedzieli nych z innymi instytucjami, ale przy odpowied­ powołanie Obywatelskiego Forum Dostępu do nich zabezpieczeniach prawnych (w postaci akcep­ Książki, którego zadaniem ma być walka ze spad­ tacji Krajowej Rady Bibliotecznej, organizacji bi­ kiem czytelnictwa, uzdrowienie rynku książki i od­ bliotekarskich, opinii wojewódzkiej biblioteki pu­ rodzenie bibliotek w Polsce. Pokłosiem protestu blicznej, a ostateczna decyzja należałaby do bibliotekarzy i twórców książki były informacje, MKiDN). Potwierdził także utrzymanie obligato­ wywiady i dyskusje nt. sytuacji bibliotek w kon­ ryjnego zapisu obowiązku tworzenia w gminach tekście łączenia ich z innymi instytucjami, które bibliotek publicznych. Minister Zdrojewski ukazały się po 15 grudnia ub.r. zarówno w prasie oświadczył, „że nie dopuści do masowej likwidacji ogólnopolskiej, jak i regionalnej. W programie radia bibliotek poprzez łączenie i dołoży starań, aby za TOK FM w dyskusji pt. „Co z bibliotekami w ma­ ustawą poszły odpowiednie zabezpieczenia”. łych miejscowościach” uczestniczyli Bogdan Zdro­ Przewodnicząca SBP - Elżbieta Stefańczyk jewski - minister kultury i dziedzictwa narodowe­ przedstawiła w czasie spotkania zagrożenia dla go, Tomasz Piątek - pisarz, Beata Stasińska - re­ rozwoju bibliotek, jakie niesie za sobą niefortunny

14 zapis o możliwościach łączenia placówek i wska­ tury w latach 2011-2012. Sprawa łączenia bibliotek zała na negatywne skutki tego procesu. Zapowie­ z innymi instytucjami nie była głównym przedmio­ działa przygotowanie opinii SBP - w oparciu tem obrad, poruszono ją w trakcie dyskusji i jak o oficjalny dokument resortu kultury - jeszcze zwykłe podzieliła uczestników debaty; posłowie przed przygotowaniem kolejnej wersji ujednolico­ krytykowali plan zniesienia zakazu łączenia biblio­ nego tekstu cytowanej wyżej ustawy. tek z innymi instytucjami, który wg nich grozi li- Stanowisko Stowarzyszenia Bibliotekarzy Pol­ kwidacjąplacówek w małych miejscowościach. Na­ skich w sprawie likwidacji zakazu łączenia biblio­ tomiast minister Zdrojewski zakłada możliwość tek jest negatywne. łączenia bibliotek tylko w wyjątkowych przypad­ Kontynuacją spotkania w MKiDN była pierw­ kach - pod kontroląorganizacji bibliotekarzy i same­ sza od wielu łat debata sejmowa w dn. 20.01.2010 r., go ministerstwa. w czasie której minister Bogdan Zdrojewski W dalszym ciągu aktualne jest pytanie: czy przedstawił w Sejmie informacje o stanie polskiej dzięki szerokiemu wsparciu społecznemu i „po­ kułtuiy, kierunkach polityki kulturalnej i planach re­ spolitemu ruszeniu” bibliotekarzy polskie biblio­ sortu kultury, zapowiadając pakiet ustaw deregula- teki zostaną uratowane? cyjnych do połowy roku i nową konstytucję dla kul­ Oprać. J. CHRUŚCIŃSKA

Wielkopolski „Poradnik Bibliografïczno-Metodyczny” w opinii czytelników

Dzięki uprzejmości Urszuli Cimoch - autorki • zmienić szatę graficzną, opracowania pt. Ewaluacja „Poradnika Bibliogra- • wprowadzić kolor i więcej zdjęć, ficzno-Metodycznego” - kwartalnika wydawanego • poszerzyć dział materiałów metodycznych przez WojewódzkąBibliotekę Publiczną. Centrum o przykłady pracy z różnymi grupami czytelników, Kultury w Poznaniu redakcja „Poradnika Bibliote­ scenariusze zajęć bibliotecznych, biblioterapeutycz- karza” mogła zapoznać się z wynikami ankiety nych, informacje prawne dotyczące bibliotek, funk­ przeprowadzonej wśród czytelników tego pisma. cjonowania biblioteki (zmiany w katalogowaniu, Grupę czytelników „Poradnika” stanowiąoso- UKD, szkolenia i kursy dla bibliotekarzy). by w przedziale wiekowym 36-55 lat, legitymujące Zdobytą w czasie lektury czasopisma wiedzę się wykształceniem wyższym (56%) i średnim czytelnicy wykorzystują w celu udoskonalenia (44%), pracujący głównie w bibliotekach gmin­ nych i miejsko-gminnych. 78% ankietowanych warsztatu zawodowego, udzielania informacji, do czyta ,.Poradnik” dłużej niż 5 lat, a 74% czyta pogłębienia zainteresowania lekturą zawodową każdy numer. Wśród czytelników preferowana jest i regionalną. bardziej wersja drukowana, niż elektroniczna. Jakie Reasumując, z analizy wyników badań ankieto­ inne czasopisma czytają czytelnicy kwartalnika? wych wynikają następujące kwestie: Zdecydowanym faworytem jest „Poradnik Biblio­ • konieczność poszerzenia oferty materiałów tekarza” (96% osób deklaruje czytanie tego perio­ metodycznych o różnorodnej tematyce, formie dyku), na drugim miejscu „Bibliotekarz” (55%), na i dla różnych grup odbiorców, trzecim „Biblioteka w Szkole” (27%), „Nowe • wprowadzenie tematyki prawnej dla bibliote­ Książki" (27%), „Guliwer” (6%) i inne. karzy, Najczęściej czytana w „Poradniku Bibliograficz- • potrzeba dialogu, współpracy redakcji z czy­ no-Metodycznym” jest rubryka „ Kalendarz rocznic, telnikami, publikowanie artykułów przygotowa­ obchodów i wydarzeń”, materiały metodyczne, rela­ nych przez bibliotekarzy, cje z imprez w bibliotekach wielkopolskich, przegląd • zmiana szaty graficznej, nowości regionalnych. 3/4 czytelników czasopisma • konieczność terminowego wydawania „Po­ korzysta z pomysłów imprez kulturalno-oświato­ radnika”. wych organizowanych przez inne biblioteki publicz­ Lektura niniejszego opracowania i analiza wnio­ ne i przedstawianych na łamach czasopisma. sków mogą być również przydatne dla redakcji „Poradnik” ceniony jest przez swoich odbior­ „Poradnika Bibliotekarza”. ców za przydatność treści w pracy zawodowej, wysoki poziom merytoryczny, aktualność, facho­ wość, szeroką gamę materiałów do praktycznego Oprać. Jadwiga Chruścińska w oparciu o opra- wykorzystania w pracy bibliotekarza. Na pytanie cowanie Urszuli Cimoch pt. Ewaluacja „Poradni­ co chcieliby czytelnicy zmienić w swoim czasopi­ ka Bigroflczno-Metodycznego Dziękuję autorce śmie? - podawano następujące odpowiedzi: za udostępnienie materiału redakcji „ PB ”.

15 PRAWO W BIBLIOTECE

Zmiana przepisów prawnych cja „pracowników zarządzających” stała się niepo­ trzebna. regulujących zasady W Uzasadnieniu do rozporządzenia* likwidacja wynagradzania pracowników niektórych dodatków znalazła następującą moty­ instytucji upowszechniania wację: • uchylono przepis § 6 rozporządzania z 1999 r., kultury określający wysokość oraz warunki wypłacania dodatku za prace wykonywane w warunkach Rozporządzenie Ministra Kultury i Dziedzictwa szkodliwych dla zdrowia, szczególnie uciążliwych Narodowego z dnia 6 listopada 2009 r. zmieniające lub niebezpiecznych. Uchylenie przepisu tłuma­ rozporządzenie w sprawie zasad wynagradzania czy się „bardzo małym prawdopodobieństwem pracowników zatrudnionych w instytucjach kultury zaistnienia w instytucjach kultury warunków prowadzących w szczególności działalność w za­ szczegółowo określonych w załączniku nr 4 do kresie upowszechniania kultury opublikowane rozporządzenia z 1999 r. W myśl przepisów Ko­ w Dzienniku Ustaw Nr 196 poz. 1516, weszło deksu pracy pracodawca ma obowiązek zapewnić w życie pierwszego dnia miesiąca następującego bezpieczne i higieniczne warunki pracy. Przepisy po miesiącu ogłoszenia. dotyczące dodatku nie znajdują merytorycznego Dokonano w nim zmian rozporządzenia Mini­ uzasadnienia. Wypłacanie takiego dodatku uspra­ stra Kultury z dnia 23 kwietnia 1999 r. w sprawie wiedliwiałoby pracodawcę w utrzymaniu istnieją­ zasad wynagradzania pracowników zatrudnionych cych uciążliwych, szkodliwych, a niekiedy także w instytucjach kultury prowadzących w szczegól­ niebezpiecznych warunków pracy.” ności działalność w zakresie upowszechniania kul­ • uchylenie § 8 rozporządzenia z 1999 r. będą­ tury (DzłJ Nr 45, poz. 446, z późn. zm.; ostatnia cego podstawą do przyznawania dodatku za znajo­ zmiana w 2008 r. ogłoszona w DzłJ Nr 122, poz. mość języków obcych wynika ze stwierdzenia, że 785), mianowicie: znajomość języka obcego „powinna być trakto­ ■ uległy podwyższeniu najniższe stawki wy­ wana jako wymóg kwalifikacyjny, uzasadniający nagrodzenia zasadniczego; przyznanie odpowiedniego stanowiska oraz wyna­ ■ zrezygnowano z określenia w rozporządze­ grodzenia zasadniczego, a niejako podstawa do niu wysokości i warunków wypłaty niektórych przyznania dodatku”; składników wynagrodzenia, co umożliwiło uprosz­ • uchylenie § 10 rozporządzenia z 1999 r. sta­ czenie dotychczasowego systemu wynagradzania nowiącego podstawę przyznawania dodatku do pracowników; wynagrodzenia za posiadanie stopnia naukowego ■ wprowadzono „dodatek specjalny” zwięk­ doktora lub doktora habilitowanego „jest zasadne, szający możliwość dostosowania przez pracodaw­ ponieważ posiadanie stopni naukowych jest ele­ cę wynagrodzenia pracownika odpowiednio do mentem kwalifikacji, które mogą lub powinny być wykonywanych zadań i warunków pracy. uwzględnione przy określeniu rodzaju stanowiska Zmiany w obowiązujących przepisach do­ pracy i powinny mieć wpływ na wysokość wyna­ tyczą: grodzenia zasadniczego”; I) uchylenia § 3 rozporządzenia z 19 listopada • uchylenie przepisu § 17 rozporządzenia 2004 r.: z 1999 r. określającego możliwość przyznawania -definicji tzw. stawki minimalnej, która była dodatku pracownikom zatrudnionym na terenie podstawąobliczania wysokości niektórych skład­ wsi i małych miast „miał motywować do podejmo­ ników wynagrodzenia pracowników, to jest dodat­ wania pracy na wyżej wspomnianych terenach. ków: za prace wykonywane w warunkach szkodli­ Z poczynionych obserwacji wynika, że zakładanej wych dla zdrowia, szczególnie uciążliwych lub nie­ funkcji nie spełnił, prawdopodobnie ze względu na bezpiecznych), dodatku za znajomość języków niewielki, spowodowany nim, wzrost wynagro­ obcych, dodatku za posiadanie stopnia naukowego dzenia. Transformacja ustrojowa kraju dodatkowo doktora lub doktora habilitowanego, w związku sprawiła, że wspomniana motywacja nie musi być z likwidacją tych dodatków; stosowana, pomimo niskich niekiedy wynagro­ -uchyleniadefinicji „pracownikówzarządzają­ dzeń”. cych", występujących w tytule tabeli III, w zał. nr 2 do rozporządzenia z 19 czerwca 2008 r. W no­ * Fragmenty Uzasadnienia zostały zaczerpnięte wym rozporządzeniu tabela nie występuje, defini­ z „Biuletynu Informacji Publicznej MKiDN”.

16 Rezygnacja z wypłacania niektórych dodatków W uzasadnieniu znajduje się opinia, że dodatek nie bidzie miała negatywnych skutków dła pra­ specjalny może być przyznawany pracownikom cowników, ponieważ § 2 rozporządzenia określa, otrzymującym dotychczas odrębne dodatki za że ., ^Wynagrodzenie pracownika zatrudnionego znajomość języków obcych lub za prace wykony­ łf instytucji kułtury przed dniem wejścia w życie ni­ wane w warunkach uciążliwych lub szkodliwych niejszego rozporządzenia, ustalone na podstawie dla zdrowia. Zmianie uległ § 20 ust.2 rozporządze­ niniejszego rozporządzenia, nie może być niższe nia z ł999r. okre.śłający sposób ustalenia stawki niż wynagrodzenie, jakie pracownik otrzymywał godzinowej wynagrodzenia zasadniczego pracow­ przed dniem wejścia U’ g r /e niniejszego rozporzą­ nika otrzymującego wynagrodzenie w stawce mie­ dzenia sięcznej. będący konsekwencją uchylenia definicji W zamian dodano w rozporządzeniu z 2009 r. ..stawki minimalnej”. Kategorie zaszeregowania przepis umożliwiający przyznanie nowego „ dodat­ i stawki wynagrodzenia określa załącznik nr I (po­ ku specjalnego Przepis § 6a, usl. 1 stanowi: Z fy- niżej). Zii/u okresowego zwiększenia zakresu obowiązków W załączniku nr 1 do rozporządzenia podwyż­ służbowych łub powierzenia dodatkowych zadań szono lewą stronę widełek stawek miesięcznego albo ze względu na charakter pracy pracodawca wynagrodzenia zasadniczego z dotychczasowej może przyznać pracownikowi dodatek specjalny; kwoty 1000 do 1050 zl w I kategorii zaszeregowa­ ust. 2. Dodatek specjalny przyznaje się na czas nia. w związku z podwyższeniem od 2009 r. kwo­ określony, a w uzasadnionych przypadkach na ty minimalnego wynagrodzenia za pracę do 1276 zl czas nieokreślony: ust. 3. Dodatek specjalny jest miesięcznie. Po lewej stronie ustalono wzrost sta­ wypłacany iv ramach posiadanych środków na wy- wek wynagrodzenia o 20 zl w kategoriach od II do nagrodzenia. w kwocie nieprzekraczającej 40% XIX. w poprzednim rozporządzeniu zmieniającym wynagrodzenia zasadniczego pracownika. z 2008 r. wzrost ten wynosił tylko 10 zl. Wyższy wzrost od ustalonego byłby ryzykowny, biorąc pod uwagę możliwości sfinansowania przez, insty­ tucje kultury skutków podwyżek (uwaga zamiesz­ Załącznik nr I czona w uzasadnieniu). TABELA STAWEK WYNAGRODZENIA W załączniku nr 2 do rozporządzenia zostały ZASADNICZEGO określone; I. Pracownicy działalności podstawovrej, L Tabela zaszeregowania stanowisk pracy pra­ administracji i obsługi cowników działalności podstawowej; II. Tabela zaszeregowania stanowisk pracy Kategoria Stawki wynagrodzenia i dodatku funkcyjnego pracowników administracji zaszeregowania w złotych i obsługi. 1 1050-1500 Zmian w przepisach placowych dotyczących II 1070-1600 zaszeregowania stanowisk pracy i dodatku funk­ III 1090-1700 cyjnego pracowników administracji i obsługi nic łV 1110-1800 uwzględniłam w informacji, z uwagi na dużą obję­ tość tekstu. V 1130-1900 W załączniku nr 2 Tabelę z.aszcregowania stano­ Vł 1150-2000 wisk pracy pracowników działalności podstawo­ VII 1170-2100 wej uzupełniono o stanowiska; ..dyrektor” i ..za­ VIII 1190-2250 stępca dyrektora”. IX 1210-2400 W rozporządzeniach zniicniającycłi z 2004 X 1230-2550 i 2008 r. stanowiska te wymieniane były w odręb­ Xł 1250-2700 nych tabelach jako ..pracownicy zarządzający". Dodano także stanowisko ..kustosza dyplomowa­ XII 1270-2850 nego” w muzeach. Poprzednio stanowisko ..kusto­ XIII 1290-3000 sza dyplomowanego” nie było ujęte w żadnym XłV I3IO-33ÜO przepisie płacowym. Wymagało to zarezerwowa­ XV 1330-3600 nia dwóch najwyższych kategorii zaszeregowania XVł 1350-3900 XX i XXI dla wymienionych stanowisk. Dla sta­ XVIł 1370-4200 nowisk dodanych nic określono dolnej granicy XVIII 1390-4500 wynagrodzenia, ponieważ w instytucjach kultury granica ta jest zróżnicowana. XIX 1410-5000 W kategoriach XX i XXI były wymienione inne XX do 5500 stanowiska, co spowodowało obniżenie im i kolej­ XXI do 6000 nym stanowiskom, kategorie zaszeregowania.

17 Załącznik nr 2 TABELA ZASZEREGOWANIA STANOWISK PRACY 1 DODATKU EUNKCYJNEGO Tabela zaszeregowania stanowisk pracy pracowników działalności podstawowej

Dodatek funkcyjny - Kategoria Lp. Stanowisko procent wynagrodzenia zaszeregowania zasadniczego do: 1 Dyrektor do X X I 50% 2 Zastępca dyrektora do X X 50% 3 Kustosz dyplomowany w muzeum do X X - 4 Glóuiiy konserwator zbiorów filmouych, naczelny Jilmograf XVI-XIX 50% 5 Starszy kustosz, plówny instruktor, główny specjalista XVI-.\IX - 6 Starszy konserwator w muzealnictwie XIV-XVII 7 Kustosz XIII-XIV - 8 Konserwator w muzealnictwie XII-XIV - 9 Starszy' specjalista, starszy filmograf, starszy konserwator XII-XIII - taśmy filmowej 10 Starszy bibliotekarz, starszy dokumentalista, adiunkt muzeal­ XI-XII ny, adiunkt konserwatorski, starszy instruktor w: domu kultu­ ry, ośrodku kultury, klubie kultury, świetlicy, ognisku arty­ stycznym, specjalista w galerii, centrum sztuki, biurze wy­ staw artystycznych, starszy renowator II Starszy instruktor (inny niż wymieniony w lp 10), renowator, X-XI — specjalista (inny niż wymieniony w lp. 10) 12 Bibliotekarz, dokumentalista, starszy asystent muzealny, star­ 1X-X szy asystent konserwatorski, instruktor, renowator przyuczo­ ny, filmograf, konserwator taśmy filmowej 13 Młodszy renowator, przewodnik muzealny, starszy magazy­ VIII-IX - nier biblioteczny 14 Asystent muzealny, asystent konserwatorski VII-IX - 15 Młodszy bibliotekarz, młodszy dokumentalista, młodszy kon­ VII-VIII serwator taśmy filmowej, młodszy instruktor, młodszy fiłmo- graf, magazynier: biblioteczny, zbiorów fiłmowycK młodszy specjalista w. galerii, centrum sztuki, biurze wystaw arty­ stycznych

Zmiany te umożliwiły wykreślenie z rozporzą­ które zawierają korzystniejsze rozwiązania placo­ dzenia III Tabeli, załącznika nr 2, określonej w roz­ we. W przypadkach występujących różnic po- porządzeniu zmieniającym z 2008 r. kryjąje instytucje kultury z posiadanych środków Rozporządzenie z listopada 2009 r. nie uchyla na wynagrodzenia, zaplanowanych w budżetach załącznika nr 3 Tabeli funkcji, których pełnienie ich organizatorów na 2009 r. oraz z dochodów uzy­ uprawnia niektórych pracowników do dodatku skanych z działalności własnej. funkcyjnego, określonego w rozporządzeniu z 19 Projekt rozporządzenia byl przedmiotem kon­ czerwca 2008 r. sultacji z organizacjami związkowymi. Części Skutki wprowadzenia rozporządzenia będą uwag, negatywnie oceniających likwidację dodat­ zróżnicowane w instytucjach kultury, ponieważ ków, nie uwzględniono. stosują one różne zasady wynagradzania; więk­ szość bezpośrednio przepisy rozporządzenia MKiDN w sprawie zasad wynagradzania..., inne KRYSTYNA KUŹMIŃSKA regulamin wynagradzania i układy zbiorowe pracy. (k.kuzminskat^chello.pl]

SPROSTOWANIE W dziale „Prawo w bibliotece" w notce pt. ..Awans na wyższe stanowisko w służbie bibliotekarskiej" („PB" 2010 nr I, str. 15) powinno być: • w tytule ,. w służbie bibliotecznej": • w akapicie 3, w. 2 (od góry) ., w’ koiegoriach odX do XI": • w akapicie 3, w. 6 (od doki): „rozporządzeniem Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego z 6 listopada 2009 r. zmieniającym rozporządzenie w sprawie zasad wynagrodzenia pracowników za­ trudnionych w instytucjach kultury prowadzących w szczególności działalność w zakresie upowszechnia­ nia kidtury" (DzU Nr 196. poz. 1516).

18 RELACJE

IV Forum Młodych Bibliotekarzy'w Krakowie- i co dalej, młodości?

w listopadzie przydarzyła mi się, przyznam, Różnorodność warsztatów i wykładów rzecz niespodziewana. Otóż zostałam delegowana na dwudniową konferencję —łV Forum Młodych Zwykło się myśleć o bibliotekarzach jako oso­ Bibliotekarzy w Krakowie. Wyjazd mój doszedł do bach wykonujących zawód nużący i monotonny - skutku dzięki połączonym siłom Uniwersytetu stereotyp naszej profesji jest mocno osadzony Opolskiego, w strukturach którego pracuję oraz w wyobrażeniach społecznych. Ot, pani w koku Koła Bibliotek Naukowych Stowarzyszenia Bi­ i rozciągniętym swetrze, pani w okularach, sze­ bliotekarzy Polskich okręgu opolskiego, którego leszcząca przeglądaną gazetą. Pan bibliotekarz? członkiem jestem od stycznia 2(108 r. Po otrzyma­ Nie do pomyślenia! Owszem, na forum w Krako­ niu delegacji z uczelni oraz kola podekscytowana wie panowie też byli raczej przysłowiowymi ro­ dzynkami w naszym sfeminizowanym zawodzie, wsiadłam do pociągu (bynajmniej nie byle jakiego, jednakże nie byli niewidoczni. Co więcej - patrzĄC a jadącego prosto do grodu Kraka). na koleżanki po fachu, stojące to tu to tam. w mniej­ Kraków przywitał młodych bibliotekarzy mgłą szych lub większych grupach, nic mogę powie­ i mżawką. Wielu z nas wzdychało na myśl o miej­ dzieć. że pasują do stereotypu bibliotekarki - wiele scach i zabytkach, których nie dane nam będzie naszych koleżanek po fachu odznaczało się cieka­ zobaczyć niekoniecznie przez udział w zaplano­ wym, niebanalnym ubiorem, co przyszło ocenić wanych na cały dzień zajęciach... W czwartkowy stylistce, Monice .lurczyk. Ale o tym później. ranek nic trudno było dotrzeć na ulicę Rajską, do Sama nazwa konferencj i - forum młodych - za­ Wojewódzkiej Biblioteki Publicznej w Krakowie - kładała uczestnictwo ludzi z krótkim w większości w autobusach i na chodnikach łatwo można było stażem pracy w tej profesji (organizatorzy jako rozpoznać osoby zmierzające żwawym krokiem górnągranicę wieku określili 35 lat) oraz dyskusje ulicą Czarnowiejską w jednym kierunku i wymie­ na tematy bieżące i. mówiąc potocznie, palące, niające się infonnacjami, w jakich bibliotekach pra­ gdyż przecież po łacinie forum oznacza właśnie łud cują. W szatni i na korytarzach dominował ruch, na forum, zgromadzenie ludowe. Temu też.-zebra­ rozbiegany wzrok, podekscytowanie przy zapi­ niu jak największej liczby młodych bibliotekarzy sach i znajdowaniu swojego nazw iska-choć nic dla przedyskutowania ważnych kwestii — miało zawsze - oraz ciekawe zerkanie do otrzymanych służyć pogrupowanie tematyczne wykładów materiałów od organizatorów i sponsorów. Trochę i warsztatów. jednak szkoda, że nic były to treści wykładów Konferencja była podzielona na 4 bloki tema­ i warsztatów - ułatwiłyby one później prace nad tyczne: „Tworzenie środowiska cyfrowego”, „In­ prezentacjami i relacjami z forum, jakie wielu z nas terakcje: twarzą w twarz i klient cyfrowy", „lii- przygotowywało po powrocie. bliotekarzu przełam się: wzmocnić siebie” oraz „Bibliotekarzu przełam się: wzmocnić organiza­ cję”. Warsztaty i wykłady odbywały się w 3 sa­ Poczucie misji i celu podczas otwarcia lach, toteż nie sposób było dotrzeć na wszystkie, konferencji jednakże każdy mógł wybrać coś ciekawego dla sie­ bie, choćby z racji profilu swojej pracy - przy­ Elżbieta Stefańczyk, przewodnicząca Stowa­ puszczalnie bibliotekarze pracujący w działach rzyszenia Bibliotekarzy Polskich, w słowie udostępniania uczestniczyli w warsztatach z ko­ wstępnym na otwarciu konferencji podkreśliła po­ munikacji, zaś ci pracujący przy retrokonwersji tencjał i możliwości tkwiące w młodym narybku i digitalizacji wybrali blok o środowisku cyfro­ naszej profesji. Zaznaczyła też, że Zarząd, ale wym. Organizatorzy przygotowali 2 warsztaty również wszystkie starsze koleżanki i koledzy, zamknięte - z komunikacji w miejscu pracy oraz pokładają w nas, młodych, duże nadzieje na przy­ autoprezentacji - w których uczestnictwo warun­ szłość, licząc, iż fora takie, jak to, czwarte już, po­ kowane było ograniczoną licz.bąmicjsc i wcześniej­ mogą rozwinąć nowe inicjatywy - z e-łearningiem szymi zapisami. Na resztę wykładów można było na czele. przychodzić już wedle zainteresowania.

19 A ono było niemałe - według informacji udzieło- szały kwestię komunikacji stricte w bibliotece. Nie nycli mi przez organizatorów liczba zgłoszonych znaczy to, że nic były ciekawe - bo zdaniem wielu uczestników przekroczyła 150 osób, skutkując uczestników były - ale pozostaje niedosyt... Jeśli dopisywaniem przybywających osób na listę wspomnieć o kwestii komunikacji niewerbalnej, tj. i wyrabianiem plakietek na miejscu, zaś liczba znaczeniu utrzymywania kontaktu wzrokowego osób, które wpisały się na listę, sięgnęła 190 (jako, i określonych ruchów głowy, właściwych gestów, że konferencja ta była otwarta). Prawdziwie, ,.mło- mimiki i intonacji - jestem może jeszcze nie eksper­ dości. ty nad poziomy wzlatuj!“, jak pisał tem, ale już i nie laikiem w tej dziedzinie. Niech ktoś wieszcz. Poza tym, że liczna, była to też obecność teraz spróbuje uśmiechać się do mnie, rzekomo zga­ aktywna i ochocza, co pokazują zdjęcia, m.in. dzając się z tym, co mówię, ale kręcąc głową w lewo z warsztatów, z autoprezentacji, kiedy to sala... i w prawo i krzyżując ręce na piersi... pobrzmiewała od kwików, szczekania, porykiwa­ Zamknięte warsztaty z komunikacji uzupełniły nia, gdakania i wycia bibliotekarzy wcielających się swoim wykładem w piątek - Dorota Lipińska w różne zwierzęta. Czy, będąc wcześniej świnią i Krystyna Kaczmarczyk z Biblioteki Politechniki lub kaczką, można się później denerwować i dawać Krakowskiej - podkreślając w swoim wykładzie pożreć tremie przed wystąpieniem publicznym? ogromną rolę komunikacji jako elementu aktywiza­ Absolutnie nic! To naprawdę działa przj'gotowu- cji i integracji młodych bibliotekarzy. Wskazały jąc się do prezentacji, będącej swego rodzaju spra­ w nim, poza oczywistą potrzebą jasnego formuło­ wozdaniem z forum, uciekłam się także do ćwiczeń wania przekazu w komunikacji, by być bardziej przeponowych. Wypadlam co najmniej przekonu­ otwartym, na nowoczesne środki komunikacji jąco, polecam! To nie tylko zwyczajny wdech- w środowisku wirtualnym. Technologie są przy­ wydech! datne nie tylko w kontaktach prywatnych, rela­ Drugie warsztaty zamknięte dotyczyły, jak już cjach osobistych, ałc rów nież—czy może zwłasz­ wspomniałam, komunikacji w miejscu pracy. Były cza-w kontaktach zawodowych. Komunikacja to dc facto pierwsze zajęcia na forum w ściśle okre­ wirtualna bowiem to proces wytwarzania, prze­ ślonej. imiennej niemal, grupie, toteż uczestnicy kształcania i przekazywania informacji pomiędzy mogli czuć się nieco spięci. Prowadzący doskonale jednostkami, grupami i organizacjami społecznymi to wyczuli, przeprowadzając na początku kilka w środowisku wirtualnym, tj. na bingach, listach ćwiczeń rozluźniających, polegających na swobod­ dyskusyjnych, forach dyskusyjnych, serwisach nym doborze w pary i luźnych rozmowach - tak, dziedzinowych, portalach i wortałach. Wymienione by się poznać i dowiedzieć czegoś o sobie. Komu­ formy komunikacji służą szybkiej wymianie infor­ nikacja (z łac. communicalio) to łączność, wymia­ macji na tematy ściśle związane z zawodem biblio­ na, rozmowa - i to też miało miejsce na całych tekarza, konkretyzując i zawężając grupę użyt­ warsztatach. Agnieszka Jałowiec i Marek Marczuk kowników na zasadzie przynależności zawodo­ wyjaśnili nam funkcje i poszczególne etapy proce­ wej, jednakże nic zamykając się przy tym na in­ su komunikacji oraz zwrócili uwagę na wielość nych użytkowników - sympatyków, że użyję ta­ barier i szumów, utrudniających wzajemne relacje kiego sformułowania. Szerzej znane są przecież interpersonalne. Podkreślali też duże znaczenie ak­ błogi: bjaskoblog [http://jaskowska.blogspot.com |. tywnego słuchania - bo przecież słyszeć nie zna­ pulowerck.pl. malin.net.pł. evascriba.blogspot. czy słuchać. Zapamiętałam, że dobrze jest rozwi­ com, czy - tutaj pozwolę sobie rozpropagować jać w sobie aktywne słuchanie poprzez zabiegi blog naszego opolskiego koła, które już zdobyło takie, jak parafraza, dowartościowanie, odzwiercie­ niemałe grono sympatyków' (sądząc po liczbie go­ dlanie uczuć i pojaśnianie. Najwięcej emocji ści odwiedzających go) - sbpopole.wordpress. w uczestnikach tychże warsztatów wywołało bo­ com. Są nadto ważne i ciekawe serwisy, portale daj rozwiązywanie testu M. Belbinapt. „Moja roła oraz fora (polskie i zagraniczne), jak oczywiś­ w grupie". Cóż... W moim przypadku okazało się, cie http://ebib.oss.wroc.pl, http://dLibra.psnc-pl. że jestem świetnym człowiekiem grupy-chętnie www.ebib.info,www.unesco-ci.org. Na powyż­ pracuję w zespole, będąc lojalną wobec współpra­ szych stronach można znaleźć tak w iadomości do­ cowników i wykazując dużo empatii, zaś zupełny tyczące bibliotekarstwa i bibliotekarzy czy ksią­ brak potrzeby dominacji; nadto kieruję komunikacją żek w ogóle, jak i edukacji, kształcenia, podróży, w grupie, zapobiegając ewentualnym konfliktom. fotografowania itd. Wszystkie te formy kontaktu Byłabym tym samym doskonalą partnerką dla mogą wpłynąć i dobrze by było, gdyby realnie koleżanki siedzącej obok, która okazała się być wpłynęły na zacieśnienie relacji między biblioteka­ człowiekiem idei (siewcą), wysuwającym nowe rzami tak, by nasze środowisko nie było statyczne, pomysły, domagającym się koniecznie ich realizacji wyobcow'ane i zamknięte na nas samych (często - nawet, gdyby na tym tle miało dojść do konfron­ przecież bibliotekarze nie znają się w obrębie mia­ tacji. sta), ale by chłonęło nowości naszych czasów, Szkoda tylko, że Ania była aż z Gdańska... wykorzystując je z pożytkiem dla profesji, choć Równie szkoda, że te warsztaty nie całkiem poru­ nie tylko.

20 Podczas gdy część z nas zdobywała wiedzę nie powinnam kupować spodni tybaczków, bluzek z zakresu komunikacji interpersonalnej, w innej z rękawem 3/4, ani prostych sukienek do kostek sali miał miejsce wykład Justyny Sobochy-Stanuch i płaskich butów (unikałam ich i wciąż unikam - zAkademii Górniczo-Hutniczej nt. „Architektury chyba instynktownie!). W zdumienie natomiast informacji w bibliotekach cyfrowych”. Uświada­ wprawiła mnie wiadomość, że moim typem urody miała ona słuchaczom możliwości, jakie daje gro­ jest... Lato! Oj, nieprędko polubię różowawy beż madzenie wiedzy w bibliotekach cyfrowych - i długo jeszcze będzie brakowało w mojej szafie oczywiście przy wypracowaniu spójnej strategii swetra w odcieniu popielatym, czy bluzki w kolo­ gromadzenia i zapisu zasobów. Wyjaśniała, iż ce­ rze wiśniowej czerwieni! lem, jaki stoi przed architektami informacji w bi­ W tym kontekście tym bardziej żal, zwłaszcza bliotekach, jest poprawianie jakości usług ofero­ koleżankom pracującym w naszym zawodzie, iż wanych przez Internet, czyli wykonanie serwisu nie odbyły się zajęcia „Makijaż w/do pracy - internetowego, interfejsu katalogu elektronicznego, urzędniczki z Łodzi już się nauczyły. Nie bądźmy stworzenie struktury biblioteki cyfrowej; zapro­ gorsze” z Katarzyną Dudą z TVN, która nie przy­ jektowanie łatwego w przeszukiwaniu środowiska jechała do Krakowa. informacyjnego; organizacja pracy grupy projektu­ Po całym czwartkowym dniu wykładów jącej serwis. Tworzone pod tym kątem biblioteki i warsztatów, wieczór zapowiadał się obiecująco cyfrowe charakteryzują się większą widzialnością nie tylko dlatego, że za oknem już nie padało. Orga­ w środowisku wirtualnym tak ze strony informa­ nizatorzy podjęli gości może nie przysłowiowym tyka, jak i (co ważniejsze) bibliotekarza i pracow­ Chlebem i solą, ale czymś dla ciała (tj. ciastami, nika informacji naukowej. Mówiąc prościej, biblio­ przekąskami, sokami i winem) oraz czymś dla du- teki cyfrowe to zorganizowany zasób informacji chą gdyż zgromadzeni na korytarzu 111 piętra mogli i wiedzy, wzbogacony o dodatkowe funkcje dzięki posłuchać koncertu w wykonaniu krakowskiej ar­ technologii cyfrowej”, która umożliwia udostęp­ tystki Pauliny Bisztygi, która wprawiła słuchaczy nianie w Internecie w uporządkowany sposób zdi- w rozmarzenie, śpiewając m.in. piosenkę „Proste gitalizowanych zbiorów bibliotek tradycyjnych jest prawo miłości”. Może wystarczy, że sparafra­ oraz innych obiektów w postaci elektronicznej. zuję słowa wieszcza-„i ja tam byłam, miód i wino Oczywistymi, żeby nie powiedzieć podstawowy­ piłam, a com widziała i słyszała, w niniejszym ar­ mi i najważniejszymi, korzyściami z formowania tykule umieściłam”. tego typu bibliotek, są: ochrona zbiorów, którym Drugiego dnia konferencji, w piątek, uczestnicy grozi zniszczenie lub któresąjuż w nic najlepszym prezentowali się zgoła dobrze, przybywając bar­ stanie oraz udostępnienie ich szerszemu gronu dzo licznie na wykład Bożeny Jaskowskiej pt, czytelników (co akurat od zawsze należało do za­ „Empowerment pracowniczy w dążeniu do dosko­ dań bibliotek). Jak wyjaśniała prowadząca wykład, nalenia organizacji”. Autorka przedstawiła wyniki biblioteki cyfrowe funkcjonują trojako - są poje­ swoich badań, porównujące otwartość na zmiany dyncze, współpracujące i scalone, czego przykła­ i dzielenie się władzą na różnych szczeblach w bi­ dami mogą być odpowiednio: Małopolska Biblio­ bliotekach szkół wyższych państwowych i nie­ teka Cyfrowa, Federacja Bibliotek Cyfrowych czy państwowych, Dane nie są zaskoczeniem, choć nie Europeana. są też zadowalające. Ogólnie, jak powszechnie W pierwszym dniu konferencji odbyły się warsztaty otwarte pt, „Czy (odpowiednie) ubra­ nie ułatwia coś w pracy?”, które prowadziła Moni­ ka Jurczyk, stylistka. Wtedy to, jak nadmieniłam wcześniej, można się było przekonać, że dzisiejsze bibliotekarki to wcale nie takie szare myszki w okularach i rozciągniętych, najczęściej szarych swetrach, jak głosi stereotyp. Widok podekscyto­ wanych, zarumienionych koleżanek, ustawiają­ cych się w ogonku po krytyczną acz fachową ocenę stylistki, należał do jednego z wdzięczniejszych podczas dwudniowej konferencji. Uwagi pod adre­ sem swoich ubrań znosiły albo tak wyrozumiale, albo tak dzielnie, w każdym razie na twarzach ma­ lowały się wyłącznie uśmiechy. Ja zostałam utwierdzona w przekonaniu, iż od lat (a przynaj­ Niemało odwagi miały koleżanki, które ochoczo mniej od dłuższego czasu) mam sylwetkę typu wystawiły się na żądło osobistej stylistki, „L”, toteż odpowiednie dla mnie są spodnie typu Moniki Jurczyk „OSY”, chcąc się dowiedzieć, jakie dzwony, swetry z dekoltem w łódkę i płaszcze są zalecenia w kwestii ich sylwetek i ubiorów o długości 3/4 (moje ulubione!). Z kolei absolutnie [Fot. Beata Śliwińska]

21 wiadomo, biblioteki cechuje hierarchiczny sposób nosi, czego dowodzą przykłady z zagranicy - zarządzania, oparty na przekazywaniu przez dy­ przeobrażenie bibliotek w elastyczne i lepiej pro­ rekcję instrukcji i zadań poszczególnym pracowni­ wadzone organizacje na miarę XXI w. W chwili kom, co nadaje komunikacji charakter pionowy obecnej jednak dane wynikające z badań B. Ja­ i jednokierunkowy (najczęściej od góry w dół) spra­ skowskiej są niepokojące. Otóż w bibliotekach wiając, że dyrekcja jest odcięta od faktycznej wie­ uczelni państwowych dominuje hierarchiczność dzy o użytkownikach i ich potrzebach - a te najle­ podejmowania decyzji i spory dystans na linii piej przecież znają pracownicy zajmujący się bez­ przełożeni - podwładni. Niceo lepiej jest w biblio­ pośrednio działalnością informacyjno-bibliotecz- tekach uczelni prywatnych - tam kontakt pracow­ ną. Nadto brak we współczesnych bibliotekach ników z pracodawcami jest mniej sformalizowany, odpowiedzialności i demokratyzacji, co utrudnia a przy tym udział tych pierwszych w procesie de­ i komunikację i sprawne wykonywanie zadań cyzyjnym dużo większy. Mimo, iż prelegentka przez pracowników poszczególnych działów. Pre­ koncentrowała się na bibliotekach akademickich, legentka podkreśliła, że biblioteki XXI w. nie­ myślę, że z powodzeniem - choć może przy pew­ uchronnie - a wręcz im szybciej, tym lepiej - nych zmianach - takie modernizacje w zarządzaniu muszą przejść transformację w zakresie sprawo­ można wprowadzić również w bibliotekach innych wania władzy w kierunku form partycypacyjnych typów. (...) Dzisiaj należy bowiem mówić nie o kierowa­ Całość konferencji zamykała dyskusja w Hyde niu i zarządzaniu (management), ale o przywódz­ Parku, na którą już niestety nie wszyscy dotarli twie i „byciu liderem” (leadership) [podkr. m oje- (głównie z racji odległości miast, z których przyje­ B. S.] w służbach informacyjno-bibliotecznych- chali i konieczności przebycia długiej drogi powrot­ jak wyjaśniała dalej B. Jaskowska, powołując się nej). Program konferencji był oczywiście dużo bo­ na tekst D. E. Riggisa. Prowadzić to ma do wy­ gatszy, niż kilka zreferowanych przeze mnie kształcenia się tzw. przywództwa uczestniczące­ w tym artykule warsztatów i wykładów. Ich tema­ go. co nie jest niczym innym, jak wyznaczenie na tykę można przejrzeć w programie zamieszczo­ pozycje liderów niekoniecznie osoby sprawujące nym w odnośniku ze strony organizatora. Woje­ funkcje kierownicze, ale także pracowników róż­ wódzkiej Biblioteki Publicznej w Krakowie; http:// nych szczebli, gdyż najważniejszym w sprawo­ www.rajska.info/4forum/program.htm. waniu funkcji lidera jest posiadanie przez niego umiejętności i predyspozycji do wykonywania Czym zaowocowało IV Forum Młodych określonych czynności, co wyraźnie przekłada się Bibliotekarzy? później na efektywność usług bibliotecznych. Pod­ kreślająca celowość zmian, bardzo przekonująca Po tym, jak rozjechaliśmy się z powrotem do dla słuchaczy była przytoczona zasada „3xC”. naszych książnic przygotowywać prezentacje Według Ch. A. Olson oraz P. M. Singer, oznaczająca i relacje z uczestnictwa. Piotr Marcinkowski wziął udział (contribution), łączenie i tworzenie więzi sprawy w swoje ręce, nic pozwalając nam zapo­ (connection) oraz współpracę (collaboration) mnieć, że udział w Forum to nic tylko wyjazd tury­ w ramach organizacji -tutaj w bibliotekach. Jej za­ styczny. Najednym z popularnych portali założył stosowanie rzeczywiście może przynieść - i przy- wcześniej profil SBP, na którym rozbudowa! nieja­ ko nasząmlodąsieć kontaktów, dodając 5 wątków pokonferencyjnych; ł . Pomysły. 2. V F[orum] M[łodych] B[ibliotekarzy]. 3. Zespół zadaniowy. 4. Konferencja Młodych Bibliotekoznawców. 5. Zdjęcia (nie mogłoby ich zabraknąć). Od razu wywiązała się dyskusja na temat przy­ szłorocznego forum młodych i tego, co można by do­ dać łub zmienić w porównaniu z poprzednimi, w tym z krakowskim. Z ostatnich postów na portalu wynika, iż interesującymi młodych tematami na piąte już forum są kwestie pozyskiwania pieniędzy dla bi­ bliotek z funduszy unijnych, sponsoring bibliotek, tzw. czytelnik trudny (a on, jak wiadomo, może zawi­ tać i do biblioteki dziecięcej, i szkolnej i, tym bardziej Wyklad Bożeny Jaskowskiej na temat enipowernientu w zawodzie bibliotekarza chyba, akademickiej), inicjatywy wysuwane przez został uznany za najciekawszy podczas forum - biblioteki do młodych czytelników - ludzi w naszym co zresztą potwierdzała frekwencja wieku a nie gimnazjalistów, jak sprecyzowała Dorota [Fot. Jerzy Woźniakiewicz] Woźnica (poza rutynowymi już niemal spotkaniami

22 autorskimi czy wystawami) oraz egzamin na bibliote­ i w niejednej dziedzinie naszego zawodu. Pozosta­ karza dyplomowanego. łe tylko życzyć nam, młodym, kontynuowania ta­ Z wypowiedzi na forum młodych w portalu kich inicjatyw, jak forum młodych bibliotekarzy http://www.cbib.info/ można wnioskować, że wic­ orazjak najwięcej pomysłów, które ożywią(pro- iu uczestników spodziewało się czegoś więcej: szę o darowanie mi tego określenia) zawód biblio­ mamy podobne odczucia-nasze skrzynki z narzę­ tekarza-w Polsce wczasach przedwojennych bę­ dziami nie wzbogaciły się o nowe super narzędzia dącego przecież profesją poważaną, stojącą na a tego się spodziewaliśmy po forum -ja k napisał wysokim poziomie i ze świetnymi tradycjami. Pa­ jeden z nich. To znaczy, że przed organizatorami miętajmy więc my młodzi - choć nic tylko - że, jak przyszłorocznego forum w Lublinie stoi nie lada mówi zachodnioafrykańskie przysłowie: kto chce wyzwanie... zamieść dom, nic powinien bezczynnie siedzieć na miotle. Podsumowując—jak było? Do zobaczenia za rok w Lublinie! Wtedy wy- padnie nasza pierwsza mlodoforumowa pięciolat­ Uogólniając, można zauważyć, że młodzi bi­ ka—jużjestem ciekawa podsumowań i wniosków. bliotekarze, idąc tropem laeińskiej maksymy Con- suetudo es! altera natura (przyzwyczajenie jest drugą naturą), chcąsię wyrwać ze stereotypowego BEATA ŚLIWIŃSKA myślenia o naszym zawodzie, podejmując nowe, Biblioteka Wydziału Filologicznego nieszablonowe inicjatywy na niejednym szczeblu Uniwersytetu Opolskiego

»Regionalna prasa bibliotekarska — doświadczenia i perspektywy”

w Książnicy Pomorskiej w Szczecinie w paź­ cinkiewicz- bibliotekarz systemowy Książnicy dzierniku 2009 r. miała miejsce dwudniowa konfe­ Pomorskiej zabrała głos w sprawie cyfrowej wersji rencja poświęcona czasopismom bibliotekarskim. czasopisma. Gratulacje redaktorom „Bibliotekarza Okazją do jej zorganizowania stal się jubileusz Zachodniopomorskiego” złożyła Jadwiga Chru­ 50-lecia czasopisma „Bibliotekarz Zachodniopo­ ścińska- redaktor naczelna ..Poradnika Biblioteka­ morski”. Na zaproszenie organizatorów, czyli rza”, który obchodził w roku ubiegłym 60-lccie Książnicy Pomorskiej oraz Stowarzyszenia Bi­ swojej działalności. W trakcie uroczystości wice­ bliotekarzy Polskich Okręgu Zachodniopomor­ marszałek województwa zachodniopomorskiego skiego przyjechali redaktorzy czasopism bibliote­ Witold Jabłoński wręczył honorową odznakę Gry­ karskich oraz osoby zainteresowane tą tematyką. fa Zachodniopomorskiego Leokadii Slubowskiej Witold Jabłoński - wieemarszałek województwa z Koszalińskiej Biblioteki Publicznej im. Joachima zachodniopomorskiego objął konferencję honoro­ Lelewela. Trzeba zaznaczyć również obecność wym patronatem, natomiast „Poradnik Bibliote­ Marii Hudymowej -nestorki bibliotekarstwa za­ karza” i ..Kurier Szczeciński” byli jej medialnymi chodniopomorskiego, jedynej przedstawicielki za­ patronami. W kameralnym gronie uczestnicy mogli wodu bibliotekarskiego, która otrzymała odzna­ zapoznać się z historią powstania oraz obecnym czenie Medal „Zasłużony Kulturze Gloria Artis”. kształtem kilkunastu czasopism, poruszony zo­ stał problem czytelnictwa prasy branżowej, a także Z okazji jubileuszu „Poradnika Bibliotekarza” dyskutowano nad perspektywami dla tego typu Jadwiga Chruścińska - redaktor naczelna wygłosiła wydawnictw. referat nt. dokonań czasopisma w minionym 60- Ważnym punktem programu były uroczyste leciu. Podczas konferencji zaprezentowano trzy obchody jubileuszu czasopisma „Bibliotekarz Za­ typy czasopism wydawanych przez biblioteki. chodniopomorski”. Podczas uroczystości nie za­ Pierwszy z nich stanowiły czasopisma bibliotekar­ brakło wspomnień zasłużonych twórców tego ty­ skie podejmujące tematykę praktyki bibliotekar­ tułu: Tadeusza Białeckiego, Stanisława Krzywic­ skiej, skierowane przede wszystkim do biblioteka­ kiego, Władysława Michnala. Byli obecni również rzy. Do tej grupy zaliczyć możemy następujące ty­ przedstawiciele obecnego komitetu redakcyjnego tuły: „Bibliotekarz Lubuski”, „Bibliotekarz Wiel­ Lucjan Bąbolewski i Radosław Gaziński. Lilia Mar­ kopolski”, „Bibliotekarz Kujawsko-Pomorski”,

2 3 W wypowiedziach prelegentów powracało kilka BIBLIOTEKARZ lematów. Jednym z nich była kwestia zdobywania ZACHOONiORMMMtSKI materiałów do kolejnych numerów, a więc inicjaty­ wy redaktorów, motywowania pracowników bi­ bliotek do pisania artykułów, kwestia recenzowa­ nia czasopism. Niezmiernie ciekawa okazała się geneza powstania niektórych tytułów. Moim zda­ niem narodziny i funkcjonowanie dwóch zaprezen­ towanych na konferencji tytułów; „Bibliotheca nostra” przez Bibliotekę Główną AWF w Katowi­ cach oraz „Biuletyn Informacyjny PBW w Lodzi” świadcząc dużym zaangażowaniu i determinacji ich twórców, którzy musieli i nadal muszą poko­ nywać spore przeszkody techniczne, jak i finanso­ we. Wątek kłopotów finansowych i poszukiwanie ich rozwiązań skierował dyskusję na zagadnienie cyfryzacji czasopism. W dobie rozwoju bibliotek nr 1Z2009 cyfrowych umieszczanie nowych numerów czaso­ pism w ich zasobach wydaje się najlepszym roz­ „Bibliotekarz Zachodniopomorski”, „Poradnik Bi- wiązaniem. Tu jednak pojawiło się pytanie o to, bliograficzno-Metodyczny”, „Bibliotheca nostra” czy dotychczasowi odbiorcy, przyzwyczajeni do i „Biuletyn Informacyjny PBW w Lodzi”. formy tradycyjnej łatwo dadzą się przekonać do Drugą grupę omawianych czasopism stanowiły nowej formy czasopism. Jak bowiem wynikało czasopisma literacko-kulturalne adresowane do z ankiet dotyczących czytelnictwa czasopism bi­ szerokiego grona użytkowników bibliotek. Pod­ bliotekarskich, czasopisma elektroniczne sąjesz- czas konferencji zapoznaliśmy się z następujący­ cze o wiele mniej popularne od czasopism „trady­ cyjnych”. mi tytułami; „Winieta" (Biblioteka Raczyńskich), Końcowa, podsumowująca dyskusja doprowa­ „Pro Libris”(WiMBP w Zielonej Górze) oraz dziła do wniosku, że potrzebne jest zorganizowanie „Sowa Mokotowa" iBP w Dzielnicy Mokotów m.st. Warszawy), forum dla osób zajmujących się wydawaniem cza­ Trzecią grupę prezentowanych czasopism sta­ sopism bibliotekarskich. Być może Książnica Po­ morska ponownie będzie gościć redaktorów biblio­ nowiły czasopisma bibliotekarskie o charakterze naukowym; „Folia Toruniensia”, „Zeszyty Na­ tekarskiej prasy - mamy nadzieję, że tym razem w liczniejszym gronie. W ] kwartale br. ukażc się ukowe Wyższej Szkoły Pedagogicznej w Byd­ goszczy”, „Studia Bibliologiczne”, ,,Zeszyty Na­ drukiem publikacja, w której znajdą się referaty wygłoszone podczas konferencji. ukowe Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toru­ niu”, „Nauki Humanistyczno-Społeczne. Nauki o Książce”, „Acta Universitatis Nicolai Copemici. Bibliologia”, „Toruńskie Studia Bibliologiczne”, ALEKSANDRA SZPUNAR „Biuletyn Biblioteki Jagiellońskiej”. Książnica Pomorska w Szczecinie

W dniu 24 stycznia 2010 r. zmarła dr Jadwiga Andrzejewska

Honorowy Członek SBP Założycielka i Przewodnicząca Sekcji Bibliotek Szkolnych i Pedagogicznych Wieloletni Członek Komitetu Redakcyjnego „Poradnika Bibliotekarza” Wspaniały bibliotekarz, nauczyciel akademicki Autorka wielu prac z zakresu bibliotekoznawstwa Z wyrazami współczucia dla Rodziny Redakcja „Poradnika Bibliotekarza" i Wydawnictwo SBP

24 Oficyna Poetów i Malarzy w Londynie

Korzystając z uprzejmości redakcji „Poradnika twórcy stojąc przed widmem bankruetwa musieli Bibliotekarza” w ramach cyklu „Powojenne wy­ obniżyć koszty produkcji. Jedynym rozwiąza­ dawnictwa emigracyjne” będę na jego lamach niem mogła być nauka rzemiosła. W tym celu pod­ przedstawiał Państwu historię powstania oraz jęli naukę zawodu drukarza. Zakupili pierwszą ma­ osiągnięcia wydawnictw polskich, które powstały szynę drukarską z polskiej drukarni „Gryf’. Uznali na emigracji po łł wojnie światowej, ponieważ ich jednak, że samodzielne prowadzenie wydawnictwa dokonania w sferze kultury są na tyłe znaczące, że przekracza ich możliwości i dlatego postanowili warto je szerzej zaprezentować. Na początku pro­ stworzyć kooperatywę wydawniczą. Twórcą tej ponuję szkic dziejów Ofieyny Poetów i Malarzy koncepcji był Czesław Bednarczyk. Zaintereso­ Krystyny i Czesława Bednarczyków znanego wanie udziałami w Oficynie Poetów i Malarzy w kręgach emigracyjnych wydawnictwa. Już naj­ większej grupy twórców emigracyjnych, którzy wyższy czas, żeby również w Połsce poznano w ten sposób mogliby w niej wydawać swoje dzie­ i doceniono olbrzymi, niejednokrotnie przekracza­ ła - wydawało się świetnym pomysłem. Jednak jący ludzkie możliwości, wysiłek, a także osiągnię­ odzew na pomysł Bednarczyków był znikomy. cia łudzi, którzy po zakończeniu wojny za cel swo­ Spowodowane to było przede wszystkim powo­ ich działań postawili sobie krzewienie polskiego jenną biedą_jaką cierpieli polscy emigranci. Najlepsi słowa i polskiej książki. Dlatego założyli wydaw­ z twórców mieli szansę na publikowanie swoich nictwo, które przez dziesięciolecia swojego istnie­ utworów w londyńskich „Wiadomościach”, a inni, nia znakomicie przysłużyło się polskiej kulturze. przede wszystkim młodzi, mogli pisać jedynie do Nadał dla większości Polaków „białąpłamą” pozo- szuflady i czekać na lepsze czasy. Spore znaczenie staje praca łudzi, którzy w powojennym Londy­ odegrały także zwykłe emigracyjne niesnaski. Bed­ nie, poza normalną egzystencją, pragnęli dokonać narczykowie zrozumieli, że albo sami będą wyda­ czegoś więcej dla rodaków, tak jak uczynili to Bed­ wali i drukowali polskie książki, albo muszą zrezy­ narczykowie tworząc wydawnictwo. Doskonale gnować z dalszej działalności. Postanowili jednak wiedzieli, że wśród rodaków pozostających po kontynuować prace wydawniczo-drukarskie. Sa­ wojnie poza krajem było wielu łudzi pióra, którzy modzielne wydawnictwo gwarantowało brak naci­ nie mieli żadnych możliwości wydawania na ob­ sków ze strony uznanych autorów, by przede czyźnie książek w języku polskim. Czesław i Kry­ wszystkim wydawać ich dzieła. Dawało to dużą styna Bednarczykowie w 1946 r., po wojennej wę­ niezależność właścicielom Oficyny Poetów i Mala­ drówce, postanowili osiedlić się w Anglii. Wiedzie­ rzy. Przystąpili do pracy z nowym zastrzykiem li, że wszystko co będą robili, musi być związane sił i energii, i w 1954 r., po przeprowadzce do Lon­ ż poezją i malarstwem - jednym słowem ze sztuką. dynu, przy pomocy zaprzyjaźnionego z nimi ma­ Było to zupełnie zrozumiałe, ponieważ obydwoje larza Feliksa Topolskiego, w niewielkim lokalu za­ byli poetami, a Krystyna również posiadała uzdol­ łożyli drukarnię z prawdziwego zdarzenia, która nienia plastyczne. W powojennym Londynie, z czasem stała się bardzo znanym londyńskim ad­ gdzie trzeba było przede wszystkim myśleć o za­ resem. Odtąd „Drukarnia pod mostem” (nazywana pewnieniu egzystencji, troska o sprawy kultury tak, ponieważ mieściła się pod przęsłem wiaduktu musiała początkowo zejść na drugi plan. Wkrótce kolejowego stacji linii Charing Cross i Waterloo), jednak okazało się, że pieniądze z odprawy woj­ stała się dla Oficyny Poetów i Malarzy miejscem, skowej Czesława w kwocie 230 funtów były wy­ w którym do 1991 r. publikowano polską, nie tyl­ starczające na wydanie pierwszych publikacji ko emigracyjną, poezję i prozę. Bednarczykowie w założonej przez małżeństwo Bednarczyków podjęli także współpracę z Feliksem Topolskim Oficynie Poetów i Malarzy. Miało to miejsce i zaczęli wydawanie tworzonej przez niego rysun­ w 1949 r. Pierwszymi książkami wydanymi przez kowej kroniki polskich wydarzeń, słynnej „Chro­ Oficynę Poetów i Malarzy były tomiki poezji nicie”, Niestety przedsięwzięcie to okazało się Mariana Czuchnowskiego Pole minowe i Chwila ekonomicznym fiaskiem. Po kilku łatach współ­ nocna Jana Olechowskiego. Początkowo książki praca Bednarczyków z Feliksem Topolskim uległa firmowane przez ich oficynę były drukowane zakończeniu. Jednak przyjaźń z artystą przetrwała przez drukarnię angielską, natomiast ich sprzeda­ i niejednokrotnie, niemal bezpłatnie, ilustrował on ży podjęła się polska księgarnia Orbis z siedzibą wydawnictwa Oficyny Poetów i Malarzy. Od cza­ w Londynie. Niestety koszty wydawnicze okaza­ su ustania publikowania „Kroniki”, założyciele ły się zbyt wysokie dla właścicieli Oficyny. Jej oficyny mogli cały swój czas i siły poświęcić publi­

2 5 kacjom książkowym, a przede wszystkim tomi­ przez 10 lat i oprócz prozy i poezji, zawierał rów­ kom poezji, przy okazji promując artystów przy­ nież eseje o kulturze. Czeslaw Milosz uznał kwar­ gotowujących oprawy graficzne. W trakcie swego talnik za najlepsze polskie pismo literackie na emi­ istnienia w Oficynie Poetów i Malarzy wydanych gracji. Wydawcy zamieszczali w nim, oprócz zna­ zostało ok. tysiąca publikacji poezji i prozy. Jest to nych emigracyjnych twórców, także prace takich mniej więcej 1/4 wszystkich książek polskich opu­ poetów i pisarzy z kraju jak: Kazimiera łłłakowi- blikowanych w emigracyjnym Londynie. Z wy­ czówna, Tadeusz Różewicz, Artur Międzyrzecki, dawnictwem współpracowali wyśmienici polscy Ryszard Krynicki etc. „Drukarnia pod mostem” artyści tacy jak; Feliks Topolski, Marian Bohusz- i wydawnictwo Bednarczyków istniało do 1991 r. Szyszko, Jan Lebenstein, Franciszka Themersono- Choroba i śmierć Czesława Bednarczyka uniemoż­ wa, Aleksander Werner, Zygmunt Turkiewicz czy liwiły dalsze prowadzenie placówki. Krystyna Danuta Laskowska. Z najbardziej znanych ludzi Bednarczyk jednak nie byłaby sobą, gdyby zerwała pióra, którzy drukowali swoje prace w Oficynie całkowicie z wydawaniem, chociażby w niewiel­ Bednarczyków, będące nierzadko rarytasami edy­ kich nakładach, poezji polskich emigracyjnych po­ torskimi można wymienić: poetów — Czesława etów. Wkrótce powróciła do wydawania tomików Miłosza, Jana Brzękowskiego, Jerzego Niemojew- poetyckich. Tym razem jednak składałaje kompute­ skiego, Zygmunta Ławrynowicza, Bolesława Ta- rowo tylko w domu. Od 1995 r. opublikowała 37 borskiego, Janusza Ihnatowicza, Bogdana Czay- tomików różnych autorów. Wspólnie z wcześniej­ kowskiego, Danutę Bieńkowską, Czesława Bed­ szymi publikacjami, zwłaszcza tymi z okresu narczyka czy prozaików - Jerzego Stempowskie- świetności wydawnictwa, książki Oficyny Poetów go, Mariana Pankowskiego, Stanisława Vincenza, i Malarzy stanowią dziś znaczący dorobek kultuiy Tymona Terleckiego, Tadeusza Sulkowskiego. polskiej na emigracji, sącząstką naszego dziedzic­ Możliwość wydawania swoich tomików w Oficy­ twa kulturowego. nie mieli również poeci-debiutanci. W ten sposób, Krystyna Bednarczyk w 2005 r. została preze­ w miarę swoich możliwości. Bednarczykowie sta­ sem Związku Pisarzy Polskich na Obczyźnie wali się mecenasami twórców młodego pokolenia. z siedzibą w Londynie. Stanowisko to objęła po Drukowali również dzieła polskich wieszczów, co prof. Mieczysławie Paszkiewiczu. Redaguje „Pa­ poczytywali sobie za patriotyczny obowiązek. miętnik Literacki” —emigracyjne czasopismo lite­ Krystyna i Czesław Bednarczykowie ciągle poszu­ rackie ukazujące się pod egidą tegoż Związku. kiwali nowych wyzwań, a ich energia w połączeniu z artystycznym temperamentem, zaowocowała nowym przedsięwzięciem wydawniczym. W 1966r. ROBERT BELLER rozpoczęli wydawanie kwartalnika zatytułowane­ PBW w Warszawie go „Oficyna Poetów”. Ukazywał się on regularnie Filia w Otwocku Komunikat Instytut Informacji Naukowej i Bibliotekoznawstwa Uniwersytetu Jagiellońskiego zaprasza do Krakowa w dniach 7-8 czerwca 2010 r. na szesnastąz kolei międzynarodową konferencję naukowo- -edukacyj ną zatytułowaną:

BIBLIOTEKI, INFORMACJA, KSIĄŻKA: INTERDYSCYPLINARNE BADANIA I PRAKTYKA W XXI W. (w dziesięciolecie śmierci prof, dra hab. Wiesława Bieńkowskiego)

Interdyscyplinarne badania i projekty pracowników bibliotek, książki i informacji naukowej prowa­ dzone wspólnie ze specjalistami z innych dyscyplin i zawodów mają istotne znaczenie dla społeczeń­ stwa. Celem konferencji jest podkreślenie wagi tego nurtu działań, ocena ich przydatności i jakości, a także zainteresowanie przedstawicieli innych dyscyplin badaniami nad biblioteką, informacjąi książką oraz zachęcenie ich do udziału we wspólnych przedsięwzięciach naukowych i wdrożeniowych. Konferencja odbędzie się w języku polskim i angielskim. Planowane są wystawy towarzyszące konferencji i spotkanie towarzyskie. Organizatorem konferencji jest prof. UJ dr hab. Maria Kocójowa (e-mail: [email protected]. edu.pl), sekretarzem dr Agnieszka Korycińska-Huras (e-mail: [email protected]). Przewidujemy publikację materiałów konferencyjnych w postaci recenzowanej książki elektronicznej (płyta CD, następnie selektywnie w wydawnictwie online ePublikacje Instytutu INIB UJ nr 7). Serdecznie zachęcam do udziału. prof. UJ dr hab. Maria Kocójowa

2 6 K A L E J D O S K O P

BOGDAN KLUKOWSKI cząstką tego, co podej mują towarzystwa chopi­ nowskie w wielu krajach. Europa i jej Chopin Polskie biblioteki mogą wykorzystywać roz­ maite zbiory chopinianów. Liczbę wydań utwo­ rów kompozytorskich artysty można określić na blisko trzy tysiące. Pierwszą kompozycją jest Przygotowania do dwusetnej rocznicy uro­ zapisany przez ojca Polonez b-dur w 1817 r., dzin znanego polskiego kompozytora trwająjuż w tym samym roku Polonez g-moll wypuściła kilka lat. Krajowe i światowe imprezy rocznico­ szychtarnia nut warszawskiego kościoła Nawie­ we ( 17 października 2009 r. minęła 150. rocznica dzenia NMP. Pierwszym profesjonalnie druko­ śmierci Chopina) rozpoczęły się w końcu 2009 r., wanym w Warszawie dziełem 15-letniego kompo- wydarzenia chopinowskie trwać będą w kraju zytorajest opus pierwsze „Rondo c-moll. Póź­ i na świecie przez cały rok 2010. niej ukazują się zarówno pojedyncze kompozy­ Przykładowo; pod koniec listopada 2009 r. cje, jak i wydania zbiorowe, edycje zagraniczne ogłoszono w kraju wyniki konkursu na plakat i krajowe, realizowane za życia autora (rzadziej) pod hasłem „Fryderyku! Wróć do Warszawy”. i po śmierci (często). Za życia Chopina wydano Celem konkursu było wskazanie młodzieży na jego utwory m.in. w Paryżu, Lipsku, Mediolanie związki młodego Chopina z Warszawą. Konkurs i Poznaniu. Pierwsze wydania warszawskie wykazał, że młodzi twórcy odbierają kompozy­ związane sąz domami wydawniezymi Gebeth­ tora jako młodego, współczesnego im człowieka. nera i Wolffa i Michała Arcta, realizowane jeszcze W centrum sztuki w Pekinie w grudniu 2009 r. pod cenzurą rosyjską w drugiej połowie XłX w. utwory kompozytora zagrali najlepsi pianiści Kompletne dzieła na fortepian ukazały się świata, w lutym 2010 r. we Francji odbędą się w 1915 r. wNowym Jorku, obszerny ich wybór koncerty, podczas których wykonane zostaną wydano w Rosji w 1916 r. w Sankt Petersburgu. wszystkie kompozycje Chopina. Już po dojściu do władzy Adolfa Hitlera wybór Z okazji 160. rocznicy śmierci i 200. rocznicy utworów Chopina ukazał się w 1934 r. w Berlinie. urodzin Chopina w styczniu 20 łO r. ukazała się W tymże roku w Warszawie powołano Insty­ książka albumowa Mieczysława Tomaszewskie­ tut Fryderyka Chopina, rozpoczęto prace nad go, ze zdjęciami współczesnymi oraz z zasobów wydaniem dzieł wszystkich. Prace te kontynu­ Muzeów Narodowych w Warszawie, Krakowie owało po drugiej wojnie światowej Towarzy­ i Poznaniu, Muzeum Czartoryskich, Biblioteki stwo im. Fryderyka Chopina i wspólnie z Pol­ Narodowej, Biblioteki Jagiellońskiej oraz z za­ skim Wydawnictwem Muzycznym wydało Dzie­ sobów zagranicznych. Album ma angielską i nie­ ła wszystkie w latach 1949-1961. Wykorzystano miecką wersję językową. Wydawcąjest Polskie jeszcze dorobek koncertowy i edytorski Ignacego Wydawnictwo Muzyczne i Wydawnictwo Bosz. Jana Paderewskiego. Na początku marca 2010 r. w Muzeum Fryde­ Wówczas dzieła wszystkie Chopina były już ryka Chopina, czyli w odrestaurowanych, zabyt­ wydawane z autografów i z pierwszych wydań kowych wnętrzach Zamku Ostrowskich w War­ z komentarzami krytycznymi znawców muzyki. szawie przy ulicy Tamka (gdzie dotychczas mie­ nadanie Narodowe Dzieł Fryderyka Chopina re­ ściło się Towarzystwo im. Chopina) zostanie alizowało TiFC w latach 1967-1992 pod re­ otwarta interaktywna wystawa chopinowska, dakcją Jana Ekiera i Polskie Wydawnictwo Mu­ zaprojektowana i realizowana przez twórców zyczne w latach 1985-2005. Oficyna ta wydawa­ z Polski i z zagranicy. Jest to podróż przez życie ła także wybory i pojedyncze nagrania kompozy­ i twórczość Fryderyka Chopina; bilet wstępu bę­ tora, podobnie czyniły m.in. firma fonograficzna dzie przy pomocy czipa przewodnikiem po wy­ Polskie Nagrania, Polskie Radio oraz Instytut stawie w ośmiu wersjach językowych. Oprócz Fryderyka Chopina. dokumentów z epoki będą tu monitory, projek­ Do tej pory na świecie ukazało się około sie­ tory, ekrany dotykowe, stanowiska komputero­ demdziesięciu edycji dzieł zbiorowych Chopina. we i różne źródła dźwięków, animacje postaci. W galerii Kordegarda przy siedzibie Minister­ Wybór piśmiennictwa chopinowskiego w Polsce stwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego w roku rocznicowym działa Centrum Informacji Chopi­ Katalogi, bibliografie, dokumentacja nowskiej, od kilku miesięcy dostępna jest dome­ • Chopinowskie Duszniki: kronika prasowa na internetowa www.ehopin20ł0.pl. Wspomnia­ festiwałi 1946-1984, wybór i opracowanie Lena ne imprezy i inicjatywy są tylko niewielką Kaletowa, Duszniki Zdrój 1985

2 7 • J. M. Chomiński, T. D. Turlo: Katalog dziel W bibliotekach polskich znajduje się wicie zbio­ Fryderyka Chopina. Kraków 1990 rów listów Fryderyka Chopina do bliskich mu osób, • J. Ekier: IFslęp do wydania narodowego m in. do rodziców w kraju, do francuskiej pisarki dzieł Fryderyka Chopina. TiFC, PWM, 1974 George Sand, do Ludwiki Jędrzejewiczowej, Wojcie­ • K. Michałowski; Bibliografia chopinowska cha Drzymały, Adolfa Cichowskiego. 1849-1969, Kraków 1970 • F. Chopin; B^bór łistów, opr. Zdzisław Ja- chimecki, Oss. 1949 Seria Biblioteka Narodowa Biografie, literatura faktu, listy • Korespondencja Fryderyka Chopina, t. 1 • A. Czartkowski: Fryderyk Chopin. PIW 1816-1931, Wydawnictwo Uni w. Warszawskie­ 1975, Seria Ludzie Żywi go 2009 • B. Eisler: Pogrzeb Chopina, tłum. Ewa Ga­ • Korespondencja Fryderyka Chopina z Geo­ bryś, Kraków: PWM, 2005 rge Sand ijej dziećmi, PIW, 1981 • F. Hoesick: Chopin. Życie i twórczość, 1.1-4, • Korespondencja Fryderyka Chopina z ro­ wyd. 2, Kraków 1962-1968 dziną, PIW 1972 • J. Iwaszkiewicz; Chopin. PWM, 1976, PIW 1985, PWM 1987 Utwory dramatyczne • E. Pierożyna: Miłość i przyjaźń w życiu • J. Iwaszkiewicz: Lato w Nohant, sztuka te­ Chopina, Oficyna Wydaw.-Poligrallczna „Adam” atralna, napisana w 1936 r., mająca kilkadziesiąt 2005 realizacji teatralnych oraz wersję telewizyjną, • J. Siwkowska; Nokturn, czyli Rodzina Fry- • J. Krasiński; Kochankowie z klasztoru Fal- der\'ka Chopina i Warszawa w latach 1832-1881, demosa, dramat wystawiany w teatrach, znany t. 3, Ki W 1996 też jako słuchowisko Polskiego Radia oraz spek­ • M. Tomaszewski; Chopin. Człowiek. Dzie­ takl telewizyjny z 1995 r. ło. Rezonans. Poznań 1999 • M. Tomaszewski; Fryderyk Chopin. Życie Filmy fabularne twórcy. Leksykon mułtimedialny, Kraków 1995 • Młodość Chopina, 195l,reż. i scenariuszAlek- • B. Weber; Chopin. Wydaw. Dolnośląskie sander Ford, w roli głównej Czeslaw Wołłejko, 2000, Seria A to Polska Właśnie • Pragnienie miłości, 2002, reż. i scenariusz • K. Wierzyński: Życie Chopina (z przed­ Jerzy Antczak, w roli głównej Piotr Adamczyk. mową Artura Rubinsteina), wyd. 2, Białystok: KAW, 1999 • A. Zamoyski: Chopin. Tłum. zang. Halina Za pomoc w doborze piśmiennictwa dziękuję Soldaczukowa, PIW 1985, Seria Biografie Sław­ Markowi Sieradzowi z Biblioteki SGH w Warszawie Większość wymienionych opracowań jest do­ nych Ludzi, 1990 stępna w reprodukcji cyfrowej w cBN Polona, • T. A. Zieliński: Chopin, Kraków 1993,1998 www.polona.pl

Z wielkim żalem i smutkiem zawiadamiamy, że w dniu 8 stycznia 2010 r. zmarł dr Mieczysław Szyszko

Długoletni Dyrektor Biura Zarządu Głównego Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich, nauczyciel akademicki, członek SBP, Odszedł wspaniały człowiek, zasłużony dla rozwoju Sto­ warzyszenia Bibliotekarzy Polskich i polskiego bibliotekarstwa, sprawiedliwy i cierpliwy prze­ łożony. W tych trudnych chwilach, wyrazy szczerego współczucia Rodzinie i Najbliższym składają

Redakcja., Poradnika Bibliotekarza " i Hj^dawnictwo SBP

2 8 Książki, które pomogą w pracy, które warto przeczytać!

Nowoczesna biblioteka. Materiały z ogólnopolskiej, przedzjaz- dowej konferencji Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich, Konstancin-Jeziorna, 29-30 maja 2009 r. Warszawa: Wydaw. Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich, 2009-180s. 78.

Publikacja prezentuje materiały wygłoszone w czasie konfereneji NOWOCZESNA SBP w Konstancinie-Jeziornie w maju 2009 r. poświęeonej zagadnie­ BIBLIOTEKA niom nowoezesnej biblioteki i jej wpływom na kształtowanie społe­ czeństwa wiedzy i wizerunku współczesnego bibliotekarza. Obszerna tematycznie pozycja wydawnicza składa się z 4 podstawowych części: ł ) Zadania biblioteki w systemie nauki i kultury, organizacji przestrzeni bibliotecznej oraz potrzeb i oczekiwań użytkowników bibliotek, 2) Za­ gadnienia prawodawstwa biblioteeznego, 3) Wizerunek zawodu biblio­ tekarza i 4) Finansowanie działalności biblioteki. Lektura 11 opraco­ wań pozwoli czytelnikowi zrozumieć skomplikowaną rzeczywistość bibliotekarską okresu przemian i modernizacji, proces przejścia od tra­ dycyjnie pojmowanego bibliotekarstwa do bibliotek Web.2.0, czy Web. 3.0. Nie bez znaczenia jest możli­ wość pogłębienia wiedzy w zakresie funkcji bibliotek w systemie nauki, kultury i edukacji, ustawodawstwa bibliotecznego i jego funkejonowania w działalności bibliotek, wizerunku współczesnego bibliotekarza, potrzeb i oczekiwań użytkowników bibliotek, sposobu ich zaspokajania przez kompetentnego biblioteka­ rza, systemu zarządzania bibliotekami, ich finansowaniem przez samorządy, zapewnienia optymalnych wa­ runków rozwoju bibliotek. Każde opracowanie zawiera bogaty pakiet wiedzy merytorycznej, refleksji i przemyśleń przydatnych dla szerokiego grona bibliotekarzy zatrudnionych w bibliotekach różnych typów. Można powiedzieć, iż prezentowana książka jest swoistym przewodnikiem po obszernej problematyce związanej z pojęciem „nowoczesna biblioteka”, a jej przestudiowanie zachęci środowisko bibliotekarskie do dalszej, bardziej dojrzałej aktywności zawodowej - obecnie i w przyszłości.

E-learning wyzwaniem dla bibliotek. Materiały z ogółnopolskiej 7 9 konferencji. Elbląg, 23-24 września 2009 r. Warszawa: Wydaw. Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich, 2009 — 163 s., il., tab. 79.

Era społeczeństwa wiedzy stawia przed bibliotekami nowe wy­ zwania i zadania. Sytuacja ta wymaga wprowadzenia nowych metod i sposobów kształcenia bibliotekarzy w zakresie wiedzy o bibliotece E-LEARNING i jej usługach, działalności informacyjnej i poznaniu nowych techno­ wyzwaniem dla bibliotek logii. E- learning-kształcenie naodległośćjest obecnie jednąz metod edukacji; jego zalety i możliwości dostrzega coraz więcej polskich bibliotek. Publikacja jest pokłosiem ogólnopolskiej konferencji zorganizo­ wanej przez Warmińsko-MazurskąBibliotekę Pedagogiczną w Elblą­ gu w dniach 23-24.09.2009 r. i jest pierwszym, przystępnie opraco­ wanym materiałem na w/w temat - dostosowanym do potrzeb biblio­ tekarzy. Materiały konfereneyjne zaprezentowano w 3 częściaeh: ł) E-łearning w teorii, 2) E-learning w kształceniu i doskonaleniu bibliotekarzy, 3) E-learning w praktyce. Dobór i usystematyzowanie tek­ stów pozwala czytelnikowi tej interesującej praey na zorientowanie się w omawianej problematyce i moż­ liwościach wykorzystania e-leamingu w praktyce bibliotecznej, a zwłaszcza w kształceniu bibliotekarzy. Część praktycznąpoprzedzajązagadnienia teoretyczne, zapoznające z pojęciem e-leamingu, jego eelami, ujęciem, dostępem, moty wacją, zaletami, możliwościami, a także zagrożeniami. Na tym tle omówiona została problematyka bibliotekarska związana z e-learningiem, w kontekście prawa autorskiego, kształ­ cenia bibliotekarzy, bibliotecznego centrum zdalnej edukacji i przykładów stosowania e-leamingu w pol­ skich bibliotekach. Publikacja interesująca, lektura dla każdego ambitnego bibliotekarza, któremu nieobee jest pojęcie innowacyjnośei. JADWIGA CHRUŚCIŃSKA

2 9 Prezentacja kultury regionów w Książnicy Pomorskiej w Szczecinie

To już stało się tradycją, że raz do roku miasto prac bibliotecznych, dziś ma stronę internetową powiatowe województwa zachodniopomorskiego z katalogiem zasobów) i zgromadzonymi bogatymi prezentuje w Książnicy Pomorskiej swoje osią­ zbiorami obrazującymi przeszłość historyczną gnięcia kulturalne. Właśnie 16 października 2009 r. miasta. Komputerowo wykonywane są opisy do już po raz ósmy w cyklu spotkań regionalnych kartoteki regionalnej, a baza udostępnionajest na swoje dokonania w dziedzinie kultury zaprezento­ stronie internetowej. Biblioteka pełni również wał Łobez. Miasto i powiat leżą w samym środku funkcje powiatowe w stosunku do pięciu gmin. Za­ woj. zachodniopomorskiego, przepływa przez nie sięgiem czytelnictwa w powiecie objętych jest urokliwa rzeka , po której odbywają się spły­ 19,6% mieszkańców, co znacznie przekracza śred­ wy kajakowe, okolice są bogate w lasy, zwierzynę nią wojewódzką. Decyzją władz samorządowych i runo leśne, a krajobraz jest przepiękny. Miasto MBP przejęła w 2009 r. księgozbiór filii biblioteki Łobez ma ponad 700 lat, zostało wyzwolone pedagogicznej wraz z pracownikiem. w marcu 1945 r. Dzisiaj oprócz osiągnięć gospo­ Na wystawie E. Szymoniak zaprezentował darczych ma także znaczące dokonania kulturalne. dużą kolekcję zdjęć historycznych i współcze­ Spotkania z kulturą i ludźmi z Łobza rozpoczę­ snych pt.„Łobez - moje miasto”. Aby zdobyć ar­ ły się od występu młodzieżowej orkiestry dętej chiwalne zdjęcia i dokumenty nawiązał kontakty wraz z grupą taneczną, a zakończyły - występami także z przedwojennymi mieszkańcami Łobza. kapel: „Smoki” i „Łobuziacy”. Gospodarzami Dyr. E. Szymoniak jest absolwentem studium spotkania są zawsze: burmistrz miasta, dyrektor bibliotekarskiego w Szczecinie i bibliotekoznaw­ biblioteki miejskiej i dyrektor Książnicy Pomor­ stwa na Uniwersytecie Warszawskim. Jest otwar­ skiej. Poszczególne prezentacje wystaw książko­ ty na zmieniające się wciąż potrzeby czytelników wych, dokumentów, fotografii, malarstwa, ręko­ i wraz z 8-osobową załogą stara się sprostać tym dzieł, wielu trofeów młodzieżowej orkiestry dętej oczekiwaniom. z jej licznych koncertów w kraju i za granicą i zbio­ Nie kusząc się na opis poszczególnych ekspo­ rów kolekcjonerskich przerywane były sygnałami zycji (zabytków, sportu, przyrody, rzemiosła, z rogów myśliwskich. Licznie zgromadzeni szcze­ malarstwa, dokumentów i pamiątek pierwszych cinianie oklaskiwali także występy artystów ama­ osadników) warto jednak pokazać te kolekcje, któ­ torów (teatrzyk dziecięcy, kabaret, recytacje, wy­ re mogą być inspirujące dla innych. stępy wokalne). Uczestnicy spotkania tradycyjnie Zaczniemy od tego, że w tym mieście jest wy­ przy kawie, herbacie i ciastkach dzielili się wraże­ dawany od 1992 r. i wysoko oceniany kwartalnik niami, wspomnieniami i doświadczeniami. „Łabuź” - Prowincjonalny Okazjonalnik Literacki. Wszystkie ekspozycje były dostęp­ ne jeszcze przez trzy tygodnie. Prezentację rozpoczęto pokazem multimedialnym historii i współcze­ snego życia mieszkańców miasta. Jednak najważniejsze są zawsze sprawy bibliotek i czytelnictwa. Tak też i tym razem dyrektor Miejskiej Biblioteki Publicznej w Łobzie Euge­ niusz Szymoniak przedstawił swoją bibliotekę i jej osiągnięcia. Wyróżnia się ona w skali województwa do­ brym lokalem (w 1980 r. oddano do użytku trzykondygnacyjny nowo wybudowany i wyposażony obiekt biblioteczny o pow. 1129 m^), sprawnym warsztatem informacyj­ nym (biblioteka jako jedna z pierw­ szych zastosowała komputery do Prezentacja kultury Łobza w sali „Pod Piramidą”

30 świat ksiązbr v u? X < 2 * dzieciecei

Dodatek do PORADNIKA BIBLIOTEKARZA Stowarzyszenie Bibliotekarz zBbY ' Polskich RjA iołużcoia 1917 ©PO LA N D ' nr 2 2010

WYWIADY powstała Basia i upal ir ZOO. Mając w ręku kilka pierwszych ilustracji. Marynia zaraziła entuzjazmem wydawnictwo LektorKlett, które zdecydowało się Rozmowa wydać od razu aż cztery książki o Basi. Zabrałam się z Zofią Stanccką, za kolejne teksty, ale wybrany przez nas ilustrator Marianną Okicjak w międzyczasie zrezygnował. I kiedy już wydawało i Dorotą Nowacką - się, że cały projekt stoi pod znakiem zapytania—jak autorkami książek o Basi* z nieba spadła nam Marianna Okłejak. M. O.: Podobno podczas wakacyjnego pobytu „Basia” - seria książek dla pięciolatków, której bo­ haterką jest rezolutna, dociekliwa dziewczynka, z ro­ nad morzem Marynia schroniła się przed deszczem dziną w tle. W niedalekiej przyszłości seria ma się roz­ do wejherowskiej księgarni, ł am zobaczyła książkę rosnąć do rozmiarów pokaźnej biblioteczki, wzbogaco­ z moimi ilustracjami. Spodobały jej się. Odnalazła nej o zeszyty zabaw; zagadki, ćwiczenia, scenariusze mnie przez biuro numerów. I oto pewnego dnia za­ teatrzyków domowych i przedszkolnych, gry planszo­ dzwonił telefon z propozycją, która bardzo przypa­ we... itp. dła mi do gustu. Zaraz potem dołączyłam do ekipy (...) Pomysłodawczynią serii jest Maria Deskur, któ­ Basi. ra wraz z Marią Środoń stworzyła kreatywną redakcję dziecięcą „Szara Gęś” w wydawnictwie LektorKlett. J. O.: JT iiiistracjach do „Basi"odnajduję uktyte dowcipy, adresowane do dorosłych. Pięciolatek nie Joanna Olech; Czyim dzieckiemjest Basia? Z. S.: Basia jest przede wszystkim swoja własna. My tylko opisujemy i rysujemy jej przygody! Tak naprawdę jednak pierwszą mamą Basi jest Marynia Deskur, która wpadla na pomysł serii. Jej marzeniem było stworzenie pięknych i nicgłupich książek z nie zawsze grzeczną bohaterką, która była­ by bliska polskim dzieciom. Ja natomiast jestem „mamą chrzestną” Basi - nadałam jej imię. Wymyśli­ łam też charaktery dziewczynki i jej rodziny... Marynia zadała mi napisanie próbnego tekstu. Tak

* Wywiad wraz z informacją o książce ukazały się po raz pierwszy w Katalogu nowości wydawniczych empik. Warszawa 2009, s. 32.

świat książki dziecięcej I zrozumie, że togo ic kształcie nadgryzionej gruszki kę. Ułożeniem tekstu na stronie mogę zaakcentować na laplnpie mamy Jest żarteiiL Kadzie - awszeuL fragmenty ważne, podkreślić cechy 1'abuly - jej ko­ M. O.: Rysując, slurain się painięlać, jak wyglą­ mizm, powagę, dynamikę... dały rysuiiki, które lubiłam w dzieciństwie. A więc - Basia jest jak moja pięcioletnia córka—jest dziew­ dużo szczegółów. Detale, które można studiować po czynką odważną, z. poczuciem humoru. O tym my- wiełekroć. Kolejne warstwy ilustracji - śmieszne ślalam, tworząc logotyp serii - tytuł „Basia” (wspól­ drobiazgi zauważane dopiero podczas uważnych ny dla wszystkich tomów) musial być mocny i weso­ oględzin; sprzedawczyni balonów, grubas pijący le­ ły zarazem. Nie użyłam żadnej z „dorosłych”, „po­ moniadę, prognoza pogody na ekranie telewizora, ty­ ważnych” czcionek, ale zmieszałam różne fonty tuły książek na pólkach, rysunek przypięty w dzie­ i powstał ZÂidziorny, trochę dziecięcy napis. Niektóre cięcym pokoju, magnesy na lodówce, zawartość sza­ partie tekstu w książce złożyłam czerwoną fek... Chcę, żeby dzięki temu bawili się wszyscy: czcionką, po luku. Numeracja stron też jest niesfor­ i dorosły, i dziecko. na. Wszystkie te zabiegi wzmacniają tekst i ilustra­ cje, łącząje ze sobą. J. O.; Czy Hasia jest „siatystyczną" pięcinlalką, Chcialam, żeby graficznie książka była niebanal­ aJeJ Tata i Mama to typowi rodzice? Do kogo adreso­ na, wyrazista, ale jednocześnie ciepła i przyjazna, wana jest seria? jak sama Basia. Z. S.: Założenie było takie, że „Basia” ma być We 1-rancji udział grafika-projektantajest standar­ serią dla bardzo wielu czy telników. Przede wszyst­ dem w wydawnictwach dziecięcych. U nas to ciągłe kim dla dzieci, fo one mają śmiać się z przygód Basi, nie jest oczywiste. Cieszę się, żc mogę współpraco­ one mają lubić ją i rozumieć. Ponieważ jednak „Ba­ wać z wydawcą, który wie, że nawet najlepszy tekst sia” jest serią dla dzieci, które jeszcze same nic czy­ i najpiękniejsze ilustracje potrzebują projektu gra- tają. pośrednio są to też książki dla rodziców. tlczncgo, aby stać się św ietną książką. Opisuję zwyczajną rodzinę, która się kocha i wza­ jemnie wspiera. W której rodzice w sposób świado­ .1.0.: Basia jest przedsięwzięciem zaplanowanym my dzielą się obowiązkami, ale w której pojawiają się na lata - na yvzôr zachodnioeuropejskich „produk- też kłopoty, bywają napięcia, a nawet kłótnie. Bar­ tóyy’ globalnych ”, Nie hyio dotąd takiej serii na pol­ dzo uważam, aby zachować równowagę w sprawie­ skim rynku. Czy jesteście gotowe mutkoyeać Basi - dliwym prezentowaniu racji Mamy i Paty. Zwłasz­ dajmy na to-przez dekadę? cza w Basi i niainie ii’pracy pilnowałam, aby moje 'L. S.: Nasza czwórka wspaniale się dogaduje. frustracje domowej mamy trojga dzieci, która chce Mamy podobny gust i poczucie humoru. Każda pracować zawodowo, nic przeważyły krzywdząco z nas jest bardzo dobrego zdania o talentach pozosta­ nad racjami Taty. łej trójki, toteż nakręcamy się wzajemnie, mobilizuje­ Chcialabym, żeby rodzice, czytający książki my do wysiłku. Wstyd dać plamę przed kimś, kto o Basi swoim dzieciom, mieli szansę popatrzeć na sam daje z siebie wszystko! Recenzujemy nawzajem samych siebie z boku, może pośmiać się z siebie, do­ sw oją pracę, ale wystrzegamy się wchodzenia na cu­ cenić swoje wysiłki... A przy tym. żeby po prostu dze terytorium, udzielania rad. Marynia czuwa nad dobrze się bawili- razem zdziećmi.

.1. O.: fTiemy już, czego szukać yv ksitiżkach o Basi., I czego te nich c caiąpewnościti nie będzie? Z. S.: bJie będzie kiczu. Landrynkowej słodyczy, (irzeczniusich ilustracji. Nie będzie propagowania konsumpcyjnego, bezmyślnego stylu życia. Pozo­ stawionych bez komentarza grubych błędów rodzi­ cielskich (te drobne sąnieuniknione!) i braku szacun­ ku dla indywidualności dziecka. Na pewno nic będzie łopatologicznego dydaktyzmu! Mogę też obiecać, że Basia pozostanie sobą, bez względu na to. jakie jesz­ cze czekają ją przygody.

.1.0.: Zosiapisze, Marianna lysuje. Rota Doroty nie jest taka oczyytista. A zatem zwracam się do Doro­ ty. Jesteś autorką tzyv. tayoutu, opracoyeujesz serię grajicznie. Nieczęsto yyydayvcy potrafią docenić rolę trzeciej pary rąk, która yespóltyeorzy książkę? D. N.: frzecia para rąk z tekstu i obrazków two­ rzy książkę-spójnącałość. Wybiera czcionki, pagi- ny, marginesy, komponuje strony i projektuje okład­

2 Świat książki dziecięcej całości;,. Jej „pilnowanie" nie ma charakteru poleceń z góry. To raczej opiek:; - inądra i łagodna, choć sta­ nowcza. Mamy wolność twórczą, a jednocześnie li­ czymy się ze zdaniem innych. Krótko mówiąc: lubi­ my ze sobą pracować i lubimy pracować nad „Basią". To dobrze wróży wieloletniej współpracy.

Rozmawiała: .JOANNA OLECH

RECENZJE Hi ■posłaniec « Posłaniec nadziei Dziwne było moje czytanie tej książki: pamięta­ jąc Złodziejki^ książek, odczuwałem silną potrzebę kontynuacji znajomości z Markusem Ziisakicm. Jed­ Posłaniec jest wreszcie też o tym. że takie ezyny nak pierwsze próby lektury, pierwsze strony, były zbawiają także samego... no właśnie: posłańca! T;ik- mało zachęcające... Zanosiło się, że książka utknie sówkarz Ed, realizując polecenia nieznanego zlece­ w stosie niepowodzeń czytelniczych. Zwłaszcza niodawcy (Boga? I.osu?), jest nie tylko dobrą kartą bohaterowie Posłańca nic wydają się początkowo dla łudzi, do których przybywa. W ostatecznym zasługiwać na bliższe poznanie. Są antypatyczni; rozliczeniu sam zyskuje oświecenie i dobre życie. apatyczni, leniwi i jacyś tacy... przybrudzeni. Mło­ Pod koniee lektury czytelnik wybaczy Zusakowi dzi ludzie, koło dwudziestki, mieszkają w słamsic początkowe strony powieści. Taka ekspozycja była małego australijskiego miasta, spędz;ijączas na trwa­ konieczna, aby dojmująco pokazać punkt, w którym niu, urozmaiconym prostymi rozrywkami; karty, Ed taksówkarz ugrzązł. piwo czy tanie wino, gadanie o niez\ in. Są albo bez­ Zus:ik prowadzi narrację prostym językiem i sty­ robotni, albo wykonują najmniej angażujące prace. lem, w patos owszem wpada, ale umie go złamać No, nudna jest ta książka na początku! ł irytująca. gorzkim nieraz poczuciem humoru. Umie też wzru­ Nawet pojawienie się anonsowanych w zapowie­ szać... dziach i reklamach „zadań", które narrator otrzymuje Bo to-m ówiąc szczerze - bardzo wzruszająca li­ w postaci adresów zapisany ch na kartach do gry, teratura. Pewnie niekoniecznie genialna powieść: jakoś początkowo nic nadajc Posłańcowi dynami­ Zusak serwuje czytelnikowi trochę tanich sztuczek ki... Różniej jednak jcst coraz smaczniej. Każde kolej­ i znanych zagry wek (takich, co dają efekt cebulowy), ne zadanie mocniej ubarwia powieść, przydajc jej pizewidywalność rozwoju wypadków jest duża. nowych wymiarów i sensów. Za każdym adresem Złośliwi mogliby powiedzieć, że przy lekturze zapisanym (albo zaszyfrowanym na karcie) stoją przypominają się terapeutyczne Bałsamy dła duszy. bowiem niezwykle, smutne, tragiczne, piękne histo­ Cóż. jeśli nawet... Jestem gotów wiele Posłańca rie. Historie ludzi w ten czy w inny sposób pokona­ wi wy baczyć: to jedna z tych książek, po których nych przez życic, przez los. ł.os, który - jak głosi przeczytaniu jest przyjemniej na duszy, a i nadziei znane powiedzenie- rozdaje różne karty! w sercu więcej mieszka. Powieść Zusaka po części jest o tym, że często Tylko nic bardzo wiem, kto ją będzie czytał... karta, która może początkowo wydawać się blotką, Rzecz, nie jest dla dzieci, nawet tych staiszyeh, bo za w rzeczywistości okazuje się asem. Działania glów'- dużo tu brutalizmów'. picia i seksu. A i dośw iadczenia nego bohatera dalekie są od heroizmu, przeciwnie: są własne jakieś by się przydały, dzięki którym można żenująco male i skromne. Ich efekty zaś ogromne! opowieść Zusaka pojąć w' pełni i uwewnętrznić. Chy­ Zusak pokazuje, jak mało czasami trzeba, by napra­ ba można Posłańca polecać 15- 18-latkom z liceów wić i poprawić świat. Podarowanie pustego pudelka (angielskie określenie youngadułts wyjątkowo tu pa­ po butach... kupienie loda... obdarowanie komple­ suje!). Chłopcy może mniej się będąchcieli wzruszać, tem lampek choinkowych. ale dziewczynom na pewno się spodoba! Posłaniec jest też o tyin samym co - tontes pro­ portions gardées — Ifładca pierścieni: każdy, nawet MICH Al. ZAJĄC najmniejszy, najsłabszy, najnędzniejszy, posiada w sobie moe sprawczą do najw iększego czynu: nie­ □ Markus Zusak: Posłaniec. Warszawa: Na­ sienia dobra! sza K s ię g a rn ia , 2 0 0 9 , s. 3 5 2 .

Świat książki dziecięcej 3 Świat z lusterka

Są dziewczynki, które lubią się stroić w falbania- ste sukienki, są i takie, które, jak chłopcy, wolą ganiać po podwórku w wygodnych spodniach. I jedne, i drugie, mniej lub bardziej skrycie, przeglądają się w lustrze, sprawdzająe: jak dziś wyglądam? Luster­ ko często towarzyszy dziewczynkom. Chłopcy też zerkają do lustra, ale zwykle robią to ukradkiem... Używają go także do zabawy „w zajączka”, gdy trze­ ba poświecić w oczy najładniejszej koleżance. Lustro od niepamiętnych czasów towarzyszy ludziom. Pierwsze zwierciadła wykonano z polerowanego k tjs te rk ó • ’ • brązu, srebra albo miedzi. Od XII w. zaczęto produk­ cję luster ze szklą i tak jest do dziś. Z pewnymi wy­ , z u t’‘a jątkami. Niektórzy potrafią zrobić lusterko z... fu­ tra. Lusterko z Futra „zrobione" przez Zofię Besz- poza urokiem i dziwnością, jego łagodność a raczej, czynskązpcwaiościąnic nadaje się do tego, by oglą­ że się tak wyrażę, brak straszności, często zresztą dać w nim siebie i świat w zwykły sposób, ot, tak po przez narratora podkreślany (..byI to bardzo dziwny prostu. To nie jest Stendhalowskic lustro przecha­ las (...), I naprawdę-nic a nic niestraszny!”). W tym dzające się przy gościńcu. Świat, w którym nurkuje świecie, gdzie może się, co prawda, przyśnić groźny Mala (bohaterka zbioru opowiadań) trochę się przy­ sen. człowiek (bądź lusterko) budzi się i zawsze śnił, a trochę wymarzył. Jest fantastycznie odwró­ może być pewny czułego pocieszenia („No już do­ cony (nic dziwnego, skoro podróżuje po nim luster­ brze, dobrze - powiedziała (...) Mata z czułością ko). seledynowy jak tafia jeziora ( i samo Lusterko), (...). I oboje mocno przytulili się do siebie.”). To a także miękki, przytulny i ciepły jak... futerko, do świat wy myślony przez poetkę, skupiającą uwagę którego można się bezpiecznie przytulić. Nowa na tym, że jest on przede wszystkim piękny i cieka­ książka autorki Kota herbacianego być może nie wy (a w ięc wart zbadania) a nie przez baśniopisarza, będzie ulubioną lekturą wszystkich dzieci, ale którego świat jest, co prawda, z różnych powodów w każdym pokoleniu trafiają się i takie, które lubią— cudow ny, ale i - bardzo często - pełen grozy i nie­ nie wiedzieć czemu - zanurzać się po szyję w świę­ bezpieczeństw, Tytułowe lusterko zanurzone jest cie poezji. Właśnie dla nich jest ta prześliczna książ­ w świccie pełnym uroku i barw i niemal cały czas, k a- napisana prozą, ale na wskroś przeniknięta po­ nawet gdy staje się niebezpiecznie, towarzyszy mu ezją. Seledynowe Lusterko z Futra jest przedmiotem pasja badawcza. Lusterko z l-utra. które, na skutek obdarzonym świadomością, działa i ma własną wolę wieczornej lektury baśni o królewiczu - wilkołaku, (to częsty zabieg autorki, tuk było już kiedyś, na samo przemienia się w wilkołaka, postanawia wyko­ przykład w jej Bajkach o rzeczach i nierzeczach}. To rzystać szansę, by dowiedzieć się czegoś o w ilkola- zapewne wyraz stosunku do rzeczywistości, w któ­ czym św iecie, jest dumne i zadowolone, że ma taką rej codzienność (w tym przedmioty codziennego możliwość („Jestem (...) wilkołakiem! ! ! - wykrzyk­ użytku) miesza się w sposób nierozerwalny z fa- nęło z radością i dumą.”). Mimo grozy, którą, niby jcmnicą. Lusterko wyrtisza w podróże, znajduje cza­ Hagą, pow iewają różne przygody ciekawskiego Lu­ rodziejski kamień (znów mamy tu motyw dobrze sterka, świat Malej i jej Lusterka z Futra jest bez­ znany z wcześniejszej twórczości; choćby z Tajcni- pieczny. Przygody kończą się zwykle w domu - oazie niczej ścieżki, gdzie bohaterką jednego z. trzech opo­ spokoju (Dokąd mam cię zawieźć? - Do domu - wiadań jest dziwna panieneczka, niejaka Kamyk szepnęło Lusterko, wyczerpane. Miało już dosyć Róża). Jest on kamieniem -jajkiem. Można go pod­ wszystkich przygód, niespodzianek!...). lać. Na pewno coś wyrośnie! Wyrasta Biały Królik, Książka Zofii Beszczyńskiej to przykład świetnej niewątpliwie spokrewniony z Królikiem, mieszkań­ literackiej roboty. To majstersztyk, polegający na cem Krainy Czarów, do której wpadla, za sprawą łączeniu ruchu wyobraźni z dyscypliną i precyzją Lewisa Carrolla, Alicja (też mała). Opowiadań Besz- formalną. Wyobraźnia pozwala ulatywać w' prze­ czyńskicj, podobnie jak opowieści Carrolla. nie ma stworza, ale jej szalony lot otrzymuje ramy w posta­ sensu streszczać. Nie dałoby się tego zrobić, tak jak nie da się opowiedzieć snu. Tutaj, jak w Alicji rr Kra­ ci mocnego uzasadnienia, możliwego do przy jęcia inie Czarów i jak we śnie, ciągle coś przemienia się przez nicdoroslego czytelnika. Piętnaście opowia­ w coś: ptaki przeistaczają się w ludzi o ptasich gło­ dań składających się na tę książkę można czy tać od­ wach i w'stępują, przy akompaniamencie toczących dzielnie. ale lepiej czytać je łącznic. Wtedy głębiej się kamieni, na dziwną ścieżkę, prowadzącą przez wchodzi się w ten dziwny świat (mimo swej dziwno­ jeszcze dziwniejszy las. Charakterystyczną cechą ści spójny : urzekający, ciekawy i bezpieczny) i wy­ świata przedstawionego w Lusterku z Futra jest. raźniej widzi się piękne spotkania słów, budujących

4 Świat książki dziecięcej peine uroku metafory, które, z kolei, tworzą zapada­ drużyn amatorskich). Najważniejszą rolę odgrywają jące w pamięć obrazy (np. wyrastanie miasta z ka­ opisy piłkarskich działań. Dokładność oddania istoty mienia-jajka, Miasta, gdzie są domy, które umieją pułapek ofsajdowych, robinsonad, dryblingów, pod- chodzić: „(,,,) nie potrafiły ustać namiejscu. Starały biciaArdiłesa czy piąslkowania w konkrctnycli me­ się ze wszystkich sił, ale tak bardzo je swędziły nogi, czach przypomina rzetelność i małownic/ość obra­ że po prostu nie mogły wytrzymać bez ruchu"). zów nadnienieńskiej przyrody stworzonych przez Lusterko : Futra ma nie tylko zalety literackie. Elizę Orzeszkową. Powieść zainteresuje czynnych Pięknie też wygląda. Ilustracje Tomka Bogackiego i biernych pasjonatów kopania piłki (i siebie nawza­ jem). H'szyscy yaniali po murawie Jak 22 psy, którym i cala idea graficzna widoczna w książce wzmacniają dano do zabawy tylkoJednąpUkę - tak charakteryzu­ znaczenie tckstii, pozwalają się głębiej „zapatrzyć" je działania swych bohaterów' pisarz—jak widać nie w ten wyśniony, a może wymarzony świat. Kapital­ brakuje mu dystansu i poczucia humoru. Widać po­ ny jest pomy sl „pobrudzenia" kartek, które wyglą­ nadto, że lubi piłkę nożną i wyśmienicie się na niej dają lak, jakby ktoś nieuważny bądź zmęczony — zna. Równocześnie jest jak najdalszy od uświęcania pociągnął po nich niezbyt czystym, ubłoconym po tej dyscypliny sportu, koncentruje bow iem uwagę długiej podróży,,, futerkiem (?) Ilustracje świetnie przede w'szystkim na wychowawczym aspekcie gier wydobywają też humor, istniejący, oczywiście, zespołowych. i w tekście. Zabawna-znacznie bardziej śmieszna Trener l’ietrzyk ściąga do siebie chłopców, którzy niż straszna jest, na przykład, zajmująca całą roz­ mają nie tylko talent, ale przede wszystkim serce do kładówkę ilustracja, na której przedstawiono intry­ biegania za piłką. Drużynę FC l’rzyjaciele tworzą gujący świat wilkołaków; szczerzą zęby (i zębiska), więc m.in. bogaty l'ilip. który jedzie z rodzicami na przy nich widać kosmate, seledynowe stworzonko wycieczkę do Barcelony, gdzie zw'ied/a stadion Bar- (Lusterko z Futra), przytulone, na wszelki wypa­ cy, siedzi w szatni na miejscu Lioneła Messi i przy- dek, do pnia, a w oddali - Małą, podążającą ścieżką w'ozi stamtąd czerwono-niebieską koszulkę oraz ku wilkolaczcmu światu. Wygląda bojowo (w czer­ piłkę (za 52 euro), Mirek i Marek, braeia. z pocho­ wonej sukience) i, sądząc z wyrazu twarzy, jest chy­ dzenia Cyganie, niezgrabny, gruby Norbert, zwany ba bardziej zaciekawiona niż wystraszona. Baleronem, Sprężyna-Oskar Kalinowski -niedo- Lusterko: Futra spodoba się niektórym dziew­ piłnowany, niedożywiony syn bezrobotnego, popi­ czynkom. Być może tym, które wiedzą od swych jającego ojca, który wpaja potomkowi życiową na­ ukę: „Trzeba kombinować, żeby nie zwariować". mam (lub babć), jak tojest puszczać bańki mydlane Daniel Rueiński, posiadacz sensów nych rodziców przez słomkę, obserwować ich lot i znikanie. Spodo­ oraz jamniczki Frytki, śpiewający szanty i grający ba się też niektórym chłopcom. Być może tym. któ­ w Football Managera na komputerze czy Sławek No­ rzy w iedzą od swych tatusiów (lub dziadków), jak to wak, wychowujący się bez ojca, gdyż len tuż po jego jest robić łódeczki z papieru i bawić się lusterkiem narodzinaeh odszedł i nigdy nie przypomniał sobie „w zajączki". Spodoba się tym dzieciom, które-jak o istnieniu dziecka. Wszystkich ich szybkojedno­ Lusterko z Futra, dziwny bohater tej książeczki - czy wspólny ceł - odniesienie zwycięstwa. Sport lubiąsobic wieczorową porą coś poczytać, by potem zniwelował różnice, a mądry trener wychowawca lżej i weselej pofrunąć w niezbadaną krainę snu. uczy chłopców spokojnie przyjmować nie tylko sukcesy, ale i porażki. HANNA DIDUSZKO

□ Zofia Beszczyiiska: Lusterko ; Futru. II. To­ Jacek Podsiadło mek Bogacki. Poznań: Media Rodzina, 2009. MBWWIArxn KAFKA ' / Mecz! Mecz! Mecz!

Przygodowa powieść boiskowa - lak najlepiej można przybliżyć książkę .laeka Podsiadły. Czerwo­ na kartka dla Sprężyny - przy czym przygodą jest tu gra w piłkę. Akcja nic należy do zbyt skompliko­ wanych: były piłkarz z uprawnieniami trenerskimi wyszukuje zdolnych chłopców do gry w amatorskiej drużynie FC Przyjaciele. Rozpoczynają się treningi, a potem mecze kwalifikacyjne w Złotej Lidze Junio­ rów (nagroda to puchar ufundowany przez redakcję „Życia Warszawy" dla stołecznego mistrza wśród

świat książki dziecięcej 5 Amor niby skupia uwagę na rozgrywkach, lecz PROMOCJA równocześnie kreśli wyraziste postacie bohaterów, CZYTELNICTWA pokazując przy tym proces ich dojrzewania. Chłop­ cy (i w drużynie, i w szkole) wzajemnie sobie poma­ gają, dzielą się zdobytą wiedzą, a Daniel coraz wy­ Proiiitłcja wiedzy raźniej widzi obok piłki Zuzę, koleżankę z klasy o rcj^ioiiic w K.sitiżnicy (z czasem dziewczynka zyskuje coraz większą Zaiiiojskici przewagę, chcąc jej zaimponować, niekiedy psuje on nawet akcje drużyny w czasie meczu). Ten sam Da­ Zamość miasto Światowego Dziedzictwa Kultu­ niel, zastanawiając się nad sytuacją domową Sprę­ ry -z e swoich skarbów architektonicznych słynie na żyny, docenia coraz bardziej własnych rodziców. całym świecie. Nie brakuje przewodników, albumów Wszyscy dorośli w powieści Jacka Podsiadły są i opracowań historycznych, w tym w językach ob­ zresztą pokazani jako przyjaciele dzieci - nawet do­ cych, które tę wiedzę przybliżająoraz promują uroki tyczy to pana Kalinowskiego, który choć na co dzień miasta i jego bogatą przeszłość. Jednakże wśród t> ch zapomina o rodzicielskich obowiązkach, to według wydawnictw brakowało pozycji adrcsowans ch do syna „nie jest na maksa badziewny”. Taka kreacja młodego odbiorcy, napisanych językiem przystęp­ rodziców czy nauczycieli nic pojawia się ostatnio nym i zrozumiałym. Lukę tę zapełniła Izabela Winie- zbyt często w powieściach dla młodzieży. Funkcje wicz-Cyhulska. wydając serię przewodników tworzenia przez literaturę wzorca relacji między z myślą o dzieciach i młodzieży. pokoleniami były bardziej widoczne przed laty. Izabela Winicwicz-Cybulska. z wykształcenia hi­ I wlaśnie do takiej powieści sprzed lat. mianowicie storyk sztuki, nauczyciel w Państwowym Liceum do utworu Adama Bahdaja Do przerwy 0:1. nawią­ Sztuk Plastycznych w Zamościu, w architekturze zują bohaterowie Czerwonej kartki dla Sprężyny. naszego miasta jest zakochana. Zna każdy zakama­ Najpierw opowiada o tamtej książce trener, potem rek zamojskiej starówki, każdy detal architektonicz­ czytają Daniel, a w kolejce czeka Sprężyna, który ny. Od lat propaguje wiedzę o kidturze i sztuce Za­ w sytuacji Maniusia dostrzega podobieństwo do mościa wśród młodych mieszkańców naszego mia­ własnych doświadczeń. Powieść Podsiadły, podob­ sta. Jest również autorką czterech edukacyjnych nie jak książkę Bahdaja, charakteryzuje wartka akcja książek dla dzieci, będącymi nowatorskimi, lx> labu- lary'zowanymi przewodnikami po Zamościu. Słowa­ (nie wspominam już o piłkarskim charakterze), mi stworzonych przez siebie postaci Duśka i Bajdka żywy styl i dowcip językowy. Narrator Czerwonej przekazuje w przystępny sposób wiedzę o historii kartki dla Sprężyny doskonale słyszy inwencję języ­ miasta, jego kulturze i zabytkach. Dusiek i Bajdck na kową uwielbiających swojego trenera nastolatków kartach książek: Jak Dusiek i ßajdek zwiedzali za­ i zarówno on. jak i chłopcy w najróżniejszy, ale za­ mojską starówkę. Jak Dusiek i ßajdek szukali niewi­ wsze absurdalny sposób potrafią określać zachowa­ dzialnego idealnego miasta. Zamojskich przygód nia Jerzego Pietrzyka vel Spokojnej Głowy (prze­ Duśka i ßajdka ciąg dalszy oraz Dusiek i ßajdek zwisko nadane przez zawodników I-C Przyjaciele), w zamojskiej twierdzy, przeżywają niesamowite np. zarechotał jak żaba, która znalazła w trawie 100 zl, przygody, wciągając do zabawy poznawczej młode­ ryczał jak loś. któremu wrzucili za kołnierz szczy- go odbiorcę. Ogromną rolę w książkach Pani Izabeli pawkę, czy; uśmiechnął się jak boa dusiciel, który pełni szata graficzna, a przede wszystkim ilustracje, właśnie udusił brata swojej mamusi. Nic szkodzi, że których autorami są uczniowie Państwowego Li­ może niezbyt to wyrafinowany dowcip słow ny, ale ceum Sztuk Plastycznych w Zamościu oraz dzieci nie w ulgamy, a dla nastolatków, którzy chcą się popi­ i młodzież z Osiedlowego Domu Kultury .,Okri)glak". sać. charakterystyezny. Dużą ozdobą tych wy dawn ictw są ró wn ież fotogra­ Powieść Jacka Podsiadły to nieczęsty na naszym fie wykonane w dużej mierze przez młodzież. rynku czytelniczym przykład sensownej, dobrze Z pisarką spotykamy się od lat, wypracowaliśmy napisanej powieści przede wszystkim dla chłopców. nawet oryginalną formulę tych kontaktów. Spotka­ nia. odbywające się w Oddziale dla Dzieci i Młodzie­ MALCOltZATA KĄKIEL ży Książnicy Zamojskiej, mają charakter konkursów, podczas których autorka prezentuje swoje książki, omawia historię ich powstania, czyta wybrane frag- ment>, następnie dzieci tworzą prace plastyczne, □ .lacck Podsiadło: Czenvonu kartka dla Sprę­ będące ilustracjąprzeczytanego tekstu. Zanim mło­ żyny. Warszawa: Nasza Księgarnia, 2009. dzi czytelnicy zaczną malować, rozmawiają/, au­ torką książek. Taki dialog umożliwia zawsze poro­ zumienie rozmówców i przekład języka „cudzego" na język „własny”. Uczniowie, wyposażeni w ten sposób w dodatków ą w iedzę. mogą skonkrety zow ać l 6 Świat książki dziecięcej tekst, przepuszczając go przez filtr własnej wy­ material na następną wystawę i powód do zorgani­ obraźni. Zadaniem konkursowym jest więc pla­ zowania już niebawem kolejnego wernisażu. styczna konkretyzacja tekstu literackiego. Cenimy sobie bardzo te biblioteczne godziny ze W 2009 r. z autorką Duśka i Bajdka spotykali.śmy sztuką. Tak prowadzone spotkania nie tylko przy- się kilkakrotnie. Okazjąclo pierwszego spotkania, bliżająw iedzę o zabytkach naszego miasta, ale wy­ 2 października, by I uroczysty wernisaż prac pla­ zwalają w dzieciach ogromną wrażliw'ość, wyobraź­ stycznych uczniów klasy III zc Szkoły Podstawo­ nię i fantazję. Poza tym budują wiarę we własne moż­ wej nr 3 w Zamościu, powstałych wiosną tego roku. liwości i talent. Wśród nieustających pochwal pisarki Inspiracjąbyl oczywiście fragment książki pisarki. nasi czytelnicy „rosną w oczach”. Ponadto wystawy Dla tych młodych ludzi była to chwila niezwykła, pokonkursowe są wielką promocją i biblioteki, i na­ duże przeżycie emocjonalne, które z pewnością za­ szego miasta. Jego uroda, widziana oczami najmłod­ pamiętają na długo. Ich pierwszy w życiu w'crnisaz! szych mieszkańców I Ictmańskiego Grodu, zachwyca Prace konkursowe, oprawione w passe-partout, uka­ odwiedzających nas czytelników, zachęca do z.w ie- zane w jesiennej aranżacji i opatrzone tekstem prze­ dzania zabytkowej części Starego Miasta, do zgłębia­ wodnim Izabeli Winiewicz-Cybulskiej, zaprezento­ nia wiedzy najej temat i sięgania po nasze bogate zbio­ wały się niezwykle dostojnie, zyskując nowy wy­ ry regionaliów, w tym oczywiście po książki Izabeli raz. Okazało się, że tekst został zrozumiany bez żad­ Winiewicz-Cybulskiej. Ta forma promocji wiedzy nych trudności, tym bardziej, że była w nim mowa o regionie okazała się na tyle atrakcyjna, że wy wolaki o znanych zabytkach Zamościa. Autorka podczas ogromne zainteresowanie nauczycieli. Zamierzamy wernisażu zachwycała się otwartością w interpreta­ więe nasze przedsięwzięcie kontynuować i zapraszać cji tekstu literackiego, co, jak podkreślała, można do współpracy coraz to nowe szkoły. uzyskać, jeżeli czytelnik „podda się" utworowi i zezwoli, by ten do niego przemówił. Zaprezentowa­ JOANNA KOŁTUN ne na wystawie prace pokazały, jak bardzo różne może to być oddziaływanie. Bajdek i Dusiek pojawili się więe po raz kolejny na zamojskim Rynku. Oka­ zało się, że nie tylko spaeerują, ale nawet jeżdżą na wrotkach. Kamieniczki pozostająjak z bajki, mieniąc WYDARZENIA się pełną paletą barw. Ratusz na tle innych budow li pozostajc architektoniczną dominantą — wyróżnia się okazałą wieżą i malowniczymi schodami. Ten właśnie obiekt okazał się częstym i wdzięcznym ,Stracli wielkie oczy’ obiektem fantazjowania naszych młodych plasty­ ków. Mogliśmy zatem zobaczyć zamojski ratusz w kształcie startującej w kosmos rakiety, bardzo no­ „Katowickie Prezentacje Biblioteczne” -to im­ woczesny i strzelisty, innym razem dostojny i nieco preza cykliczna, organizowana przez Bibliotekę przygarbiony,jakby pochylał się nad mieszkańcami Śląską w trzeci piątek listopada. Jest to spotkanie grodu i chcial ich objąć ramionami-schodami. Ilu ma­ osób związanych z książkądla dzieci pisarzy, ilu­ lujących, tyle różnych interpretacji, niepowtarzal­ stratorów. bibliotekarzy, nauczycieli, studentów nych i zaskakujących. Język pastelowych form i wydawców. Na program Prezentacji składają się i kolorów okazał się tu szczególnie bogaty. wykłady, warsztaty i prelekcje z. udziałem zaproszo­ Wystawa pokonkursowa, nosząca tytuł „Ja i moje nych gości, a także koncerty, kiermasze, konkursy miasto”, została połączona z ekspozycją książek i pokazy dorobku dziesięciu bibliotek powiatowych Izabeli Winiewicz-Cybulskiej oraz szkiców, rysun­ z województwa śląskiego. Corocznie podczas „Ka­ ków i innych materiałów wykorzystanych w tychże tów ickich Prezentacji Bibliotecznych” wręczane są wy dawnictwach. Szczególną uwagę zwiedzających literackie Nagrody „Guliwera” -czasopisma o książ­ przyciągały dwie gliniane figurki wykonane przez ce dla dziecka, którego redakcja mieści się w Bibliote­ ce Śląskiej. Tym razem statuetkę „Guliwer w krainie uczniów Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych. Liliputów” odebrał znakomity ilustrator książek dla Nikt nie miał wątpliwości, że to bohaterowie książek dzieci - Bohdan Butenko (za całokształt twórczo­ Dusiek i Bajdek, a właściw ie Dionizy i Bazyli. ści). zaś „Guliwera w krainie Olbrzymów” -Anna 23 października z pisarką spotkaliśmy się ponow­ Maria Krajewska (za książkę Trzy legendy. 11'alka nie. Nasze zaproszenie do udziału w konkursie przy­ o niepodległość i granice w polskiej międzywojennej jęła kolejna klasa trzecia z. tej samej szkoły. Tym ra­ lilerainrze młodzieżowej). Uroczystość wręczenia zem bohaterowie książek wyszli poza zamojski Ry­ nagród, której towarzyszy! recital Klaudii Kulawik, nek i mogliśmy obserwować, jak nasi młodzi czytel­ laureatki programu „Mam talent!”, prowadziła znana nicy malują także inne obiekty architektoniczne: for­ aktorka- Emilia Krakowska. Tematem przewodnim tyfikacje, świątynie, pomniki. I znów powstały nie­ tegorocznych VI Prezentacji byl strach i jego różne zwykle malarskie prace, pełne twórczego zapału aspekty: strach jako cecha, emocja, bodziec, reakcja, i nowego spojrzenia na znane zabytki. Mamy w ięc stan, fobia. Tematem towarzyszącym - sposoby

Świat książki dziecięcej 7 Bohdan Butenko, prof. Joanna Papuzińska, Klaudia Kulawik i Emilia Krakowska p ro f Jan M alicki w powiecie mikolowskim. Nagrodę dodatkową oswajania dzieci zc śmiercią, kalectwem, z. innością, w konkursie na najciekawsze stoisko dla zwycięskiej a wszystko to w odniesieniu do literatury, z pyta­ biblioteki wręczyła także Prezes Polskiej Sekcji niem, czy literatura pomaga przezwyciężać strach IBBY — Maria Kulik. Drugim konkursem ogłoszo­ i czy takie właśnie jest jej zadanie. Czy daje prawdziwy, nym w tym dniu byl konkurs na najstraszniejsze czy zafałszowany obraz rzeczywistości. Wśród prele­ przebranie. W pokazie strasznej mody (na schodach gentów panelu „Strach ma wielki oczy” znaleźli się Biblioteki Śląskiej) tryumfowała ośmioletnia Ania m in. prof Joanna Papuzińska, Danuta Swicrczyńska- Milek z Katowic. W czasie uroczystości wręczenia Jclonek, Agnieszka Kruczek-Antonicwicz, Anna Ma- nagród „Guliwera" prof Joanna Papuzińska przeka­ chwic i Katarzyna Klimowicz. Część panelową popro­ zała Redakcji „Guliwera” Medal Pamiątkowy im. wadziła Ewa Gruda (Muzeum KsiąZki Dziecięcej Janusza Korczaka. w Warszawie) a całość podsumowała prof Alicja Ba- W podziękowaniu za wieloletnią przyjaźń i cenne luch. Fragmenty książki Bajkoierapia przeczytali po­ dary książkowe wydawnictwo „Literatura" z Lodzi pularni aktorzy- Paulina floltz i Artur Bareiś. otrzymało od Biblioteki Śląskiej nagrodęAMICUS W holu głównym Biblioteki Śląskiej prezentowały LIBRORUM (nagrodę z rąk prof. Jana Malickiego się tego dnia biblioteki powiatowe (wraz z podległy­ dyrektora Biblioteki Śląskiej odebrała Wiesława Ję- mi im bibliotekami gminnymi) z Będzina, Bielska- drzejczykowa - redaktor naczelna Wydawnictwa). Białej, Cieszyna, Częstochowy. Łazisk Górnych, Pszczyny, Rybnika, Raciborza, Wodzisławia Ślą­ ANETA SATŁAWA skiego i Zawiercia. Nowości wydawnicze zaprezentowały wydaw­ nictwa; Literatura, Czerwony Konik, Nasza Księgar­ nia. Zakamarki, Tatarak, 1 łokus Pokus, EneDucRa- be. Warsztaty literackie dla dzieci prowadził Michał W N U M E R Z E Malinowski z Muzeum Bajek, Baśni i Opowieści w Warszawie, zaś warsztaty plastyczne studenci W Y W IA D Y : Rozmowa z Zofią Slanecką, Marianną zAkademii Sztuk Pięknych w Katowicach. W czasie Oklejak i Dorotą Nowacką autorkami książek o Basi imprezy ogłoszono konkurs na najciekawsze stoisko (Joanna Olech); RECENZJE: Posłaniec nadziei (Michał biblioteczne. Jury pod przewodnictwem Bohdana Zając), Św iat z lusterka (Hanna Diduszko), Mecz! Mecz! Butenki postanowiło przyznać główną nagrodę Mecz! (Małgorzata Kąkiel); PROMOCJA CZYTEl - PiMBP w Łaziskach Górnych oraz bibliotekom NIC TW A Promocja w iedzy o regionie w Książnicy Zamojskiej (Joanna Kołtun); W \ DARZENIA; „Strach ma wielkie oczy" (Aneta Sallawa).

Kom itet redakcyjny: dr hab. Grzegorz Leszczyński (przewodniczący), Lidia Blaszczyk, Hanna Didusz­ ko, Maria Kulik, dr Grażyna Lewandowicz-Nosal, dr Michał Zając. Redakcja: Ewa Gruda, Jadwiga Chruścińska, dr Dorota Grabowska, Elżbieta Matusiak.

Ministerstwo Zrealizowano ze środków progra­ Kultury i Dziedzictwa mu Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodowego. Katarzyna Kliinowiez, Paulina floltz, Artur Bareiś Narodowego.

R Świat książki dziecięcej i na Bliskim Wschodzie. On też opracował koncep­ cję ołtarza pergamońskiego w Berlinie. Wielkie uznanie wzbudza także prywatne ar­ chiwum „Kultury” paryskiej Czesława Szawiela. Zgromadził on prawie komplet roczników mie­ »r sięcznika „Kultura”, „Zeszytów Historycznych” oraz wiele książek wydanych przez Instytut Lite­ racki w Paryżu. Ma też liczne wywiady z Jerzym Giedroyciem, którego odwiedził we Francji. Od 1 listopada 2000 r. organizuje w Klubie Nauczycie­ la „Zaduszki Literackie” - cykliczną imprezę po­ święconą nieżyjącym twórcom związanym z „Kul­ turą” paryską. Dotychczas bohaterami byli: Jerzy Giedroyc, Witold Gombrowicz, Zofia Hertz, Jó­ zef Czapski, Gustaw Herling-Grudziński, Cze­ Eugeniusz Szymoniak, dyr. Miejskiej Biblioteki sław Miłosz, Konstanty Jeleński i ks. Zdzisław Publicznej w Łobzie Peszkowski. Fot. Jan Surudo Cenną inicjatywą był także konkurs historycz­ Dotychczas ukazały się 62 zeszyty (prezentowa­ ny dla gimnazjalistów i licealistów pt. „Historia ne w gablotach) w nakładzie 300 egz. Publikowało mojej rodziny związana jest z ZiemiąŁobeską”. w nim swoje teksty ł40 autorów z całej Połski. Ukazała się publikacja zawierająca 37 wspomnień W czasopiśmie zamieszczane są także tłumaczenia ilustrowanych zdjęciami. Po raz szósty odbyły się tekstów pisanych przez byłych mieszkańców także spotkania historyczne „Sydonia” 2008. Łobza, zamieszkałych po II wojnie światowej na Oezywiście miasto organizuje także duże cy­ terenie Niemiec, Założycielem pisma i jego redak­ kliczne imprezy. Najważniejsze to; Międzynaro­ torem naczelnym był Leon Zdanowicz (zmarł dowy Festiwal Orkiestr Dętych i Big-Bandów w 2009 r.). (z udziałem muzyków w Chorwacji, Niemiec, Li­ Łobez ma też swoje środowisko literackie. Jego twy i Serbii); Łobeska Baba Wielkanocna (jarmark sylwetki (10 osób) i dorobek były wystawione na świąteczny) i Jarmark Doberski. planszach i w gablotach pt. „Łobescy ludzie pióra Spotkania regionalne w Książnicy Pomorskiej i ich publikacje”. to nie tylko korzyść dla mieszkańców miasta woje­ W Łobzie pielęgnuje się także tradycje histo­ wódzkiego —okazja do zetknięcia się bezpośrednio ryczne. Przykładem niech będzie duża ekspozycja z regionalnymi twórcami i ich pracami, do czego zdjęć przedstawiających prace wykopaliskowe, zachęcała szczecińska prasa. To także wielki do­ jakie prowadził prof. Otto Puchstein (1856-1911). ping dla miejskich i powiatowych instytucji kultu­ Urodził się on w Łobzie i na jego prośbę tutaj też ry, kolekcjonerów i wystawców oraz promocja ich został pochowany. Był on jednym z najwybitniej­ osiągnięć. Nie bez znaczeniajest także satysfakcja szych archeologów europejskich przełomu XIX z udanej prezentacji, która jest zachętą do dalszej i XX w., badaczem starożytności. Uchodził za wy­ pracy. bitnego znawcę architektury cesarstwa rzymskie­ go, a wykopaliska prowadził także w Grecji WŁADYSŁAW MICHNAŁ

Krośnieńska Biblioteka Publiczna w wirtualnej przestrzeni!

Od 1 grudnia 2009 r. pod adresami www.kbc.kro- cyjnych zasięgiem obejmujących Krosno i powiat sno.pł oraz www.kbir.krosno.pl można korzystać krośnieński. z dwóch baz informacyjnych tworzonych przez W ramach zadania powstała Krośnieńska Bi­ KrośnieńskąBibliotekę Publicznąw ramach reali­ blioteka Cyfrowa, kolejna polska biblioteka cyfro­ zowanego w 2009 r. ze środków Ministra Kultury wa, która została utworzona w oparciu o system i Dziedzictwa Narodowego projektu pod nazwą dLibra, najpopularniejsze obecnie oprogramowanie „Rozbudowa i digitalizacja regionalnych zasobów w Polsce wykorzystywane do budowy sieci regio­ informacyjnych Krośnieńskiej Biblioteki Publicz­ nalnych i instytucjonalnych bibliotek cyfrowych. nej” z Programu Mecenat 2009. Digitalizacja materiałów odbywa się na profesjo­ Głównym celem zrealizowanego zadania była nalnym sprzęcie, zakupiony skaner jest w pełni budowa systemu informacji regionalnej poprzez bezpieczny dla zbiorów, m.in. pozbawiony szko­ ucyfrowienie zasobów bibliotecznych i informa­ dliwego promieniowania UV.

31 Pierwsze publikacje, które trafiły do Krośnień­ skiej Biblioteki Cyfrowej pochodzą ze zbiorów własnych KBP, prywatnych zbiorów Mariana Terleckiego, a także Muzeum Rzemiosła w Krośnie - tu na uwagę zasługuje szczególnie cenny druk, pochodzący z 1778 r. Uniwersał Marii Teresy. Krośnieńska Biblioteka Cyfrowa jest projektem otwartym - do tworzenia jej zasobów mogą przy­ stąpić inne instytucje lub osoby prywatne zainte­ resowane publikowaniem swoich zbiorów w Inter­ necie. Obok biblioteki cyfrowej Krośnieńska Bibliote­ ka tworzy bazę adresowo-faktograficzną, w której użytkownicy znajdą aktualne dane m.in. na temat szkół, prasy lokalnej i regionalnej, instytucji kultu­ Od 17 grudnia zasoby Krośnieńskiej Biblioteki ry, gmin w powiecie zasięgiem obejmując Krosno Cyfrowej są również dostępne w bazie Federacji i powiat krośnieński. Baza ta ma za zadanie kiero­ Bibliotek Cyfrowych pod adresem http://fbc.pio- wać do źródeł informacji tworzonych przez wła­ nier.net.pl. ściwe płacówki i instytucje, stąd bezpośrednie lin­ Krośnieńska Biblioteka Cyfrowa jest jednąz44 ki do stron internetowych czy adresów mailo­ polskich bibliotek cyfrowych skupionych w Fede­ wych, a także spisy bibliograficzne. Ważnym ele­ racji. Obecnie FBC daje możliwość przeszukiwa­ mentem tego serwisu będzie baza o twórcach zwią­ nia opisów ponad 315 tys. obiektów cyfrowych. zanych z regionem krośnieńskim. Każda osoba zaj­ Utworzona Biblioteka Cyfrowa, jak również mująca się twórczością literacką czy plastyczną, budowane bazy informacyjne to kolejna oferta będzie miała możliwość zaprezentowania swoich Krośnieńskiej Biblioteki skierowana do mieszkań­ prac, natomiast dane biograficzne uzupełnione zo­ ców Krosna i regionu krośnieńskiego, służąca pod­ staną o bibliografię podmiotowo-przedmiotową noszeniu efektywności świadczonych usług bi­ przygotowaną w oparciu o bazy bibliograficzne bliotecznych poprzez wykorzystanie nowych tworzone w Krośnieńskiej Bibliotece. Serwis bę­ technologii informacyjnych i komunikacyjnych dzie systematycznie aktualizowany i rozbudowy­ w promowaniu zbiorów, zrealizowana ze środków wany. pozyskiwanych ze źródeł zewnętrznych. W 2009 r. Pierwsza prezentacja efektów realizowanego Krośnieńska Biblioteka zrealizowała osiem projek­ projektu odbyła się 3 grudnia ub.r. w Bibliotece tów o łącznej wartości 310 tys. zł. Gminnej w Krościenku Wyżnym z udziałem dy­ rektorów i kierowników bibliotek publicznych po­ wiatu krośnieńskiego. MONIKA MACHOWICZ

Pomysły na promocję biblioteki szkolnej

Promocja to termin wieloznaczny i bardzo czę­ jeszcze bardziej postać i twórczość tego znanego sto używany, żeby nie powiedzieć nadużywany, przecież wszystkim pisarza. W bibliotece zebrało w dzisiejszych czasach. My — bibliotekarze utoż­ się spore grono osób, by posłuchać czegoś cieka­ samiamy go tylko z jednym - biblioteką oraz popu- wego o kraju jego pochodzenia- Danii, ojego życiu laryzacjąksiążek i czytelnictwem. i pisaniu, no i nie obyło się bez przeczytania kilku Od kilku lat - Polska Izba Książki wraz z SBP baśni. Dzieci miały też możliwość obejrzeć animo­ przyznaje tytuł „Mistrza Promocji Czytania” róż­ wany film wg baśni „Len”, zrealizowany specjalnie nego typu bibliotekom. Tak się złożyło, że i moja na obchody jubileuszowego roku. Świetnym ele­ biblioteka szkolna może się od 2008 r. poszczycić mentem dekoracyjnym w bibliotece były prace dzie­ takim wyróżnieniem. A że tytuł zobowiązuje - nie ci, które powstały pod okiem pani od informatyki ustaję w swoich promocyjnych działaniach. Tak w ramach konkursu „Czarodziejski świat Anderse­ się złożyło, że zaczęłam od pewnego czasu do­ na”. Dzieci rzeczywiście wyczarowały cudowne strzegać pewien wspólny mianownik moich ostat­ obrazki, inspirowane lekturą znanych im książek nich poczynań, a jest nim aspekt międzynarodo­ tego pisarza. wy, Zaczęło się od 2005 r., który to ogłoszono Ro­ Udało się stworzyć - choć na krótko - atmosfe­ kiem Andersena w związku z 200. rocznicą urodzin rę naszych miniobchodów Roku Andersena; miało bajkopisarza. Postanowiłtun przybliżyć dzieciom się wrażenie, że w ten sposób składamy swoisty

32 hold leniu znanemu, kochanemu i ciągle czytanemu wierała przepiękne ilustracje podróżnika i dzienni­ pisarzowi za jego serce i wkład w .światową litera­ karza - Ryszarda Kapuścińskiego. Opowiadaczc turę dziecięcą. wyczarowywali afrykańskie krajobrazy, zwierzęta W 2006 r. zrobiło się znowu w bibliotece mię­ i małych mieszkańców Czarnego Lądu. Atmosferę dzynarodowo, a to za sprawą wystawy „Elemen­ potęgowała muzyka wydobywająca się z oryginal­ tarze świata” z kolekcji prywatnej Renaty Zabor­ nych afiy kańskich instrumentów, takich jak ngoni, skiej. Ten pokaźny zestaw elementarzy z ponad balafon, djcmbłe i inne. Wszystkie te instrumenty 80 krajów świata byl już prezentowany na Mię­ można było po koncercie bliżej zobaczyć, dotknąć, dzynarodowych Targach Książki, na Festiwalu a nawet spróbować zagrać. Dzieci obiegły arty­ Nauki, a teraz mogli go obejrzeć w naszej bibliote­ stów, zasypując mnóstwem pytań i pewnie chcąc ce uczniowie i nauczyciele oraz rodzice. Na werni­ w ten sposób przedłużyć ten niecodzienny na­ saż tej wystawy przybyła sama właścicielka ko­ strój. Co tu dużo mówić - byl to kawałek Afryki lekcji, by przybliżyć swoje oryginalne zbiory. Ele­ w bibliotece. mentarz to taka książka, którą zna każde dziecko Zimnym biegunem w bibliotece okazała się szkolne, słuchano zatem z zainteresowaniem opo­ Szwecja. A wszystko za sprawą Astrid Lindgren, wieści o elementarzach w innych krajach. Można której 100-lecie urodzin obchodził cały świat. My było dotknąć, a nawet powąchać książkę pierwsza­ zrobiliśmy z tego szwedzki dzień w ramach obcho­ ka np. z Etiopii, która pachniała ogniskiem czy dów Międzynarodowego Dnia Bibliotek Szkol­ spróbować przeczytać coś od końca-jak to robią nych. Wszyscy mieli okazję zobaczyć wystawę dzieci np. w Izraelu, czy Maroku Nie zabrakło poświęconą głównej bohaterce święta-Astrid Lind­ oczywiście naszego rodzimego - znanego nieco star­ gren w 100-lecie jej urodzin, wypożyczoną z Te­ szemu pokoleniu - Elementarza Falskiego. Ile przy atru Dramatycznego. Wystawa w ciekawy sposób tej okazji było pytań o poszczególne kraje, dzieci, przybliżyła oglądającym postać szwedzkiej pisar­ szkolę, kulturę itp.? Powiało małym i wielkim świa­ ki, którą czytają wszystkie dzieci na całym świę­ tem. Rok 2007 przyniósł do biblioteki najpierw cie. Astrid Lindgren znanajest nie tylko z tego, że kawałek gorącej Afryki, a następnie - chłodnej pisała dla dzieci, ale i broniła ich praw. Dlatego ob­ Szwecji. chodom towarzyszyła właśnie tematyka Praw Dziecka. Wszystko to było możliwe dzięki uprzej­ mości Ambasady Szwecji, która udostępniła nam stosowne materiały.

Dzień szwedzki Ponadto dzieci obejrzały film „Do Krainy Dale­ kiej" o autorce i szczęśliwym świccie dziecka. Dzięki temu zrobił się w bibliotece szwedzki dzień: dekoracje w kolorach niebieskożóltych, szwedzki stół ze szwedzkimi smakołykami. Wszędzie po­ wiewały szwedzkie chorągiewki, a nad tym Dzień afrykański wszystkim królowała Astrid Lindgren i najpopular­ niejsza bohaterka jej książek - PIPPl !, za którą Okazją do ciepłych klimatów był Światowy przebrało się kilka dziewczynek. Niemałą atrakcją Dzień Książki. Zaprosiłam na to świętowanie Gru­ okazało się opowiadanie bajek szwedzkich w wy­ pę Studnia „O”, która przedstawiła afrykańskie konaniu zaproszonych 2 studentek z UW. By le­ bajkowisko! Było ono oparte na książce Bajki afry­ piej oddać klimat pochodzenia bajek opowiadaczki kańskie. która dopiero pojawiła się na rynku i za­ przebrały się za rybaków, łowiących z łodzi ryby.

33 a potem rozrzucały te magiczne papierowe stwo­ 216 im. Klonowego Liścia oraz Wydawnictwie Li­ rzonka, na których dzieci mogły od razu napisać terackim. Szczególne względy w tym dniu miały swoje najskrytsze marzenia. Kto wic - może kie­ osoby, które się przebrały, albo najaktywniej włą­ dyś się spełnią!? czyły się w obchody. Wszystkie klasy zaś otrzy­ No i jeszcze były konkursy. Jeden plastyczno- mały pamiątkowe-okolicznościowe kalendarze. komputerowy na iłustracje do książek Astrid Lind­ Mam nadzieję, że ten dzień przybliżył wszystkim gren oraz pierwszy etap konkursu łiterackiego na nie tylko postać Ani i jej autorki, ale i kraj ich po­ znajomość książek pisarki. Drugi etap odbył się chodzenia-Kanadę! Może kiedyś, jakiś uczestnik w zaprzyjaźnionej Bibłiotece Pubłicznej nr 45 tej imprezy kanadyjskiej odwiedzi ten piękny i bo­ w warszawskim Wawrze. Zainteresowanie książ­ gaty kraj pachnący żywicą?! Wtedy na pewno kami pisarki przeszło moje oczekiwania i doszło do przypomni sobie nasze biblioteczne świętowanie, tego, że zbiory bibłioteki okazały się stanowczo za a Kanada - mimo że tak odległa nie będzie już taka małe i musiały nas wesprzeć inne płacówki bibłio- obca. teczne. Jak na imprezę urodzinową przystało był Ostatnio, tj. w październiku 2009 r. krajem na­ też tort, cukierki, no i dużo radości. szego bibliotecznego podróżowania była Finlandia, Kołejne nasze międzynarodowe promowanie to a konkretnie Dolina Muminków. Inspiracją do tego włączenie się w obchody 100-łecia powieści Ania był mój wyjazd z TNBSP do tego, jakże interesują­ z Zielonego Wzgórza L. M. Montgomery w 2008 r. cego kraju. Z wicikąprzyjemnością-bo to mój oso­ Nad ogółnopolskąakcjączuwało Wydawnictwo bisty wątek i pomysł - chciałam podzielić się Literackie z Krakowa, a my zrobiłiśmy z tego kana­ z całym środowiskiem szkolnym moimi wrażeniami dyjski dzień. Wszystkim wiadomo, że zarówno i spostrzeżeniami z tej niezwykłej podróży. Obfito­ autorka, jak i bohaterowie jej książek pochodzą wała ona w wiele atrakcji i wątków, ale ja skupiłam z Kanady, a dokładnie z Wyspy Księcia Edwarda, się tym razem na tym co chyba najbliższe dzieciom więc wypadało świętować - nie inaczej jak tyłko (poza Laponiąi Mikołajem, ale o tym później), tzn. po kanadyjsko! Krainie Muminków, którą odwiedziłam, sfotografo­ wałam i na bazie tego postanowiłam ogłosić całej szkole, że czas na świętowanie - po fińsku! Przygotowania poszły pełną parą. Zaczęło się od ogłoszenia konkursu na plakat informujący o świę­ cie. W ten sposób akcję reklamową przejęli uzdol­ nieni plastycznie uczniowie pod kierunkiem na­ uczyciela sztuki. Milo było przeczytać na jednym z plakatów, że „nie musisz jechać do Finlandii! Fin- landiajestw 109-tej!”. Był też inny konkurs, będący dużym twórczym wyzwaniem pt.: „Moja wariacja na temat flagi fiń­ skiej". Biblioteka miała swój wkład i powieszono na oknach firanki w kolorach biało-niebieskich. Ja oso­ biście na początku imprezy paradowałam wT-shir- Dzień kanadyjski tie z napisem SUOMI, co znaczy - FINLANDIA. Niektóre osoby pokusiły się o namalowanie ele­ Co to się działo w bibliotece, wiedząci, którzy ją mentów fińskich na twarzy, niczym kibice piłkar­ tego dnia odwiedzili. A warto było, bo nic brako­ scy. Najmłodsi uczniowie zaś mogli po prostu nary- wało atrakcji. Od rana chrupanie zdrowej marchew­ ki, wystawa prac plastycznych, plansza na życze­ nia dla Ani, kącik kanadyjski, gdzie na mapie Kana­ dy udało się - choć nie od razu - zlokalizować ma­ lutką Wyspę Księcia Edwarda. Na stole pyszności kuchni z Zielonego Wzgórza oraz słodziutki jak miód kanadyjski przysmak - syrop klonowy! Wszyscy jednak wyczekiwali na długą przerwę, bo wtedy wznieśliśmy toast za zdrowie Ani - oczy­ wiście - sokiem marchewkowym! F 5 A na koniec - tak dla wytchnienia, przy zacią­ gniętych roletach - biblioteka zamieniła się w małe kino, gdzie chętni mogli obejrzeć film o rudowłosej, sympatycznej dziewczynce. Nie zabrakło w tym ■ t f ii dniu okolicznościowych gadżetów, zdobytych I w Ambasadzie Kanady, zaprzyjaźnionej Szkole nr Dzień fiński

34 sować Muminka. Napłynęło sporo prac, które sta­ firmy „ Fazer” oraz „Panda”, Na zakończenie za­ nowiły świetne uzupełnienie dekoracji w bibliotece. fundowałyśmy naszym uczestnikom muminkowe W tym dniu nie sposób było przejść obojętnie kino, na wzór muminkowego teatru, który jest obok biblioteki, Wisiały tam biało-niebieskie balo­ w oryginalnej Dolinie Muminków w Finlandii. Sce­ ny, powiewała fińska flaga, a napis biblioteka za­ nę, jak i ekran zawojowały oczywiście Muminki. mienił się w KIRJASTO. To wszystko zachęeało Po raz kolejny okazało się, że takie świętowanie do wejśeia. Kto wszedł, nie żałował. Udało się nie tylko bawi, ale i uczy oraz wychowuje. Dzieci stworzyć fragment Doliny Muminków, zbliżony dowiedziały się dużo i to w niekonwencjonalny jak najbardziej do tej z Naantałi. Prowadziła do niej sposób. Nie mamy wątpliwości, że jeśli kiedyś muminkowa brama z prawdziwie fińskimi napisa­ znajdąsię w Finlandii, na pewno przypomnąsobie mi, zrobiona na wzór tej oryginalnej! A w środku fiński dzień w bibliotece i odżyjąmile wspomnienia. znalazło się wszystko co tylko udało się zgroma­ W czasie tego dnia pokazano dzieciom pewną specyficzną krainę w Finlandii — Laponię, gdzie dzić, by odtworzyć muminkową atmosferę Po­ siedzibę ma Mikołaj, Dzieci obejrzały na zdjęciach mocne okazały się moje zdjęcia, dzięki którym, jak jak wygląda prawdziwa kraina Mikołaja, jego biu­ również zdolnościom plastycznym paru osób, ro, cala wioska i park. Szkoda tylko, że nie było to wszystko wyglądało jak w bajce. Napis na tablicy zimą w śniegu i mrozie, jakby sugerowało Koło brzmiał zresztą „Witamy w naszej bajce”. W głów­ Podbiegunowe, ale latem - przy +24 stopniach. nym — okrągłym domku Muminków powstała Mapa Finlandii dopełniła całości. Pokazałam dzie­ KIRJASTO, czyli biblioteka, gdzie prezentowany ciom jak daleko od nas mieszka Mikołaj i że sami był dostępny świat Muminków. Jak obserwowa­ Finowie też nie wszyscy mają do niego blisko łyśmy - dzieciom bardzo to wszystko odpowia­ (szczególnie ci mieszkający na południu, blisko dało i niektóre szeptały, że mogłoby już tak zostać stolicy). Dlatego mimo wszystko woląjeździć do na stałe. Swój niemały wkład w nasze świętowanie Doliny Muminków, która leży kilkadziesiąt kilome­ miała Ambasada Finlandii, do której zwróciłam się trów od Helsinek. Na spotkanie z Mikołajem ze swoim projektem obchodów takiego dnia. Obda­ w Rovaniemi trzeba zaś jechać kilkanaście godzin. rowano nas folderami o Finlandii i plakatami z pięk­ Za to na pewno można i trzeba pisać listy, do czego nymi widokami tego malowniczego kraju, które zachęcałam (adres był oczywiście dostępny w bi­ zawisły w wielu miejscach szkoły. Niektóre wiszą bliotece), bo poczta mikołajowa działa niezawodnie. tam dotąd i cieszą nasze oczy. Wiedzę o Finlandii Właśnie dokładnie na mikołajki przyszły do moich uzupełnił nasz gość z Ambasady Finlandii - Urszu­ dzieci wysiane tam wtedy kartki. la Józków, która w interesujący sposób opowie­ Na koniec naszego lapońsko-mikołajkowego działa o tym ekscytującym kraju, stwierdzając jed­ spotkania dwoje dzieci pochwaliło się, że oni rów­ nocześnie, że dzieci już sporo o nim wiedzą. Miłym nież, podobniejakjabylijuż wtej odległej krainie. i jakże pożytecznym akcentem było otrzymanie Inni mają to jeszcze przed sobą. Na razie była to pamiątkowego folderu, który zapewne poszerzył nasza kolejna biblioteczna podróż po mapie. jeszcze bardziej wiedzę, która może się kiedyś A teraz czas na jakieś podsumowanie. Wspólną przydać. cechą tych wszystkich przedsięwzięć jest przybli­ Jak przystało na takie świętowanie nie mogło żenie dzieciom wybranego nieprzypadkowo kraju, zabraknąć promocji literatury, w tym wypadku jego kultury z położeniem nacisku na literaturę. fińskiej. Świetnie zrobił to nasz drugi gość - Boże­ Z pozycji biblioteki i czytelnika wydaje się to klu­ na Kojro z wydawnictwa „KOJRO”. Wydawnic­ czową kwestią. Nie mam wątpliwości, że takie wy­ two to wydaje na naszym rynku książki m.in. fiń­ darzenia zapadają głęboko w pamięć i czasem wra­ ca się do nich po latach - w różnych kontekstach. skich autorów. Dwie książki tego wydawnictwa Ze swoich wspomnień mogłabym podać kilka po­ przyjechały na nasze spotkanie. Jedna pt. Krzysio dobnych wydarzeń z życia szkolnego, które pa­ Raper i szalony komputer jeszcze ciepła była do ku­ miętam do dziś, a były to właśnie tego rodzaju nie­ pienia od ręki i to za pół ceny, i z autografem łub konwencjonalne „lekcje”. dedykacją. To dopiero promocja! ! ! Mam wrażenie, że takie wydarzenia otwierają, Obie panie doskonale władają językiem fiń­ integrują i mobilizują całą społeczność szkolną, skim, wiec spontanicznie odbyła się mini lekcja a nawet pozaszkolną, bo dzięki Internetowi i prasie suomi. Chętni mogli się przekonać, że nie jest to wieści idąw świat i promująnie tylko bibliotekę, ale łatwy język, ale dzieci okazały się całkiem zdolne i caląplacówkę. Sama biblioteka zaś jest postrze­ i poszło im zupełnie nieźle. gana jako miejsce nie tylko wypożyczania książek, Przy okazji takich dni dbamy o to, żeby nie za­ ale i ciekawych wydarzeń kulturalno-czytelni- brakło pamiątkowych zdjęć. W specjalnie stwo­ czych. Cieszy i mobilizuje fakt zainteresowania rzonym do tego celu muminkowym okienku można dzieci biblioteką i oczekiwania na kolejne wydarze­ było sobie robić indywidualne i zbiorowe fotki. nia. Czyż można zatem zawieźć swoich czytelni­ Cała galeria powędrowała na stronę internetową ków i fanów? szkoły, a dla rodziców zrobiłyśmy wystawę. Dzię­ ki czemu i oni mieli jakąś namiastkę, tego w czym brały udział ich dzieci. Uczestnicy święta mieli BARBARA MICHAŁEK okazję również spróbować fińskich wyrobów cu­ nauczyciel bibliotekarz kierniczych. Były nimi pyszne cukiereczki fińskiej w Szkole Podstawowej nr 109 w Warszawie

35 ,Biblioteka Siedmiu Kontynentów”. NOWE OBIEKTY Przygoda z wielkim biznesem BIBLIOTECZNE

Korporacje przemysłowe, masowa produkcja nym miejscem spotkań dzieci polskich i coraz licz­ dóbr, transfery kapitału - cały ten świat biznesu niej obecnych we Wrocławiu i na Dolnym Śląsku widziany z perspektywy biblioteki wydaje się być małych Koreańczyków, Amerykanów, Anglików, daleki i niedosiężny. Czy słusznie? Ukraińców itd. Idea biblioteki multikulturowej Kilka lat temu w pejzażu Wrocławia mocno za­ i multimedialnej bardzo spodobała się naszym kore­ akcentowała swoje istnienie firma LG Display - ańskim partnerom tworzącym przecież koncern światowy potentat w produkcji monitorów kom­ globalny, obecny dzięki swoim fabrykom, pro­ puterowych. Tworzy ona wraz z firmami siostra­ duktom i kadrze inżynieryjno-zarządzającej na ca­ mi (LG Electronic, LG Chemo...) potężny „klaster łym świccie i zabiegający usilnie o wzmocnienie technologiczny’" kooperujących ze sobą zakładów więzi ze wspólnotami lokalnymi. I jak to zwykle wyspecjalizowanych w produkcji urządzeń i pod­ u naszych azjatyckich partnerów bywa, od mo­ zespołów elektronicznych najnowszej generacji. mentu podjęciu decyzji sprawy potoczyły się bły­ Ważnym elementem „kultury produkcji” -ja k to skawicznie: 22 grudnia 2008 r. Jung Ung Jeu - pre­ z dumą podkreślają Koreańczycy - jest nic tylko zes LG Display oraz Andrzej Tyws - dyrektor doskonała organizacja, wysoka jakość i wydajność Dolnośląskiej Biblioteki Publicznej we Wrocławiu pracy, ale także zainteresowanie pozazawodowy- sygnowali list intencyjny, a 3 marca 2009 r. podpi­ mi potrzebami pracowników, ich rodzin oraz całej sali umowę w sprawie wspólnej realizacji „Biblio­ wspólnoty lokalnej, w której i dla której zakład teki Siedmiu Kontynentów”, po kilku tygodniach funkcjonuje. „Społeczna odpowiedzialność bizne­ partner przekazał nam środki pozwalające sfinan­ su” - trzeba przyznać, że te słowa, wyrazisty ele­ sować 70% kosztów projektu, a dokładnie 7 mie­ ment misji LG Display, nie tylko szlachetnie sięcy później 9 października 2009 r. po kapital­ brzmią, ale materializująsię w wielu dziedzinach nym remoncie, całkowitej zmianie aranżacji i wypo­ aktywności firmy: akcjach charytatywnych, sażenia, licznie zgromadzona, międzynarodowa wspieraniu aktywności sportowej, inicjatyw edu­ publiczność miała okazję uczestniczyć w uroczy­ kacyjnych i kulturalnych. stym otwarciu „Biblioteki siedmiu kontynentów”. Złośliwi interpretatorzy tego zjawiska powia­ dają, że służy ono przede wszystkim samej firmie, gdyż uszlachetnia jej wizerunek publiczny, integru­ „Biblioteka Siedmiu Kontynentów” jest znako­ je załogę, wyzwala dodatkowy potencjał pozwala­ micie położona w parterowej części „Kamienicy jący zwiększyć zyski. A cóż w tym złego? - warto pod Złotą Palmą” Dolnośląskiej Biblioteki Pu­ zapytać. Najważniejsze, że jest poważny partner, blicznej w samym sercu miasta, przy wrocławskim są środki do zainwestowania, jest szansa stworze­ Rynku. Zajmuje powierzchnię 280 m^, którą nia nowej wartości służącej ludziom! Trzeba tylko tworzą: hol recepcyjny i ekspozycyjny z „Galerią mieć pomysł, cel, który zainteresuje obie strony. Podróżnika”, zaplecze oraz duża dwudzielna prze­ Stała się nim „Biblioteka Siedmiu Kontynentów”. strzeń biblioteczna zintegrowana wspólną ladą bi-

Podstawą koncepcji „Biblioteki Siedmiu Kontynentów” była nośna i wyrazista idea, widoczna wc wszystkich sferach działalności pla­ cówki: materialnej, estetycznej i pro­ gramowej. Wybrano motyw podró­ ży, wędrówki, bardzo popularny i pojemny znaczeniowo. Podróży w czasie i w przestrzeni, poprzez kontynenty i kraje, podróży po świę­ cie rzeczywistym, wirtualnym i wy­ kreowanym dzięki tekstom. Podró­ ży - dodajmy - która otwiera oczy na świat, pozwala poznawać kultu­ ry, tradycje i obyczaje, uczy toleran­ cji, kształtuje aktywność po­ Uroczystośc otwarcia biblioteki z udziałem przedstawicieli władz znawczą, czyni bibliotekę natural- miasta i koncernu koreańskiego LG Display

36 Ze bibliotekarze nie muszą się dziś martwić o zaso­ by biblioteczne: 32 00Ü książek, bieżące i archi­ walne czasopisma (130 tytułów), kolekcje audio­ wizualne i elektroniczne odpowiadają wszelkim możliwym upodobaniom i potrzebom najmłod­ szych czytelników, nie ograniczają też w niczym inwencji bibliotekarzy wykorzystujących obficie książkę jako przedmiot działań animacyjnych. Bardzo pojemna idea podróżowania coraz bar­ dziej konkretyzuje się w programie działalności biblioteki. „Galeria Podróżnika” zaprasza uzdol­ nione artystycznie dzieci do dzielenia się swoimi doświadczeniami lub wyobrażeniami z podróży po świecie, prezentuje też profesjonalne wystawy tematyczne (ostatnio np. „Dzieci świata” - wysta­ wa zrealizowana w kooperacji z wydawnictwem „Arkady"). Dużą popularnością cieszą się „Dni” poszczególnych krajów stanowiące przemyślaną kompozycję piosenek, prostych tekstów, zabaw, konkursów, projekcji, degustacji i dialogów dzieci z różnych krajów. Dzieci podróżują po niebanalnej, czasami trochę zwariowanej krainie zwanej „sztuką” (cykl „Spotkania ze sztuką”), najmłodsi odkrywają miejsca niezwykłe (cykl „Biblioteczna Kącik afrykański z egzotyczną palmą Akademia Malucha” - w tym sezonie swoistą terra incognita będzie łąka), ich nieco tylko starsze kole­ blioteczną. Nazwa biblioteki nawiązuje do efekto- żanki i koledzy, a także ich rodzice i opiekunowie wanego fryzu obiegającego całe wnętrze i organizu­ wspólnie penetrują światy zawarte w baśniach, jącego nie tylko plastycznie, ale także symbolicz­ bajkach i opowiadaniach (cykl „Stare i nowe spo­ nie całą przestrzeń. Jego autorka - Małgorzata tkania bajkowe"). Nadspodziewanie dobrze roz­ Laszczak poprzez wybór i harmonijne połączenie winął się projekt „Biblioteka- Światoteka” reali­ wizerunków postaci, przedmiotów i krajobrazów zowany wspólnie ze Stowarzyszeniem Pedago­ zaczerpniętych z różnych kultur i cywilizacji za­ gów i Animatorów Kultury „Klanza” oraz Fun- prasza do podróżowania w czasie i przestrzeni. dacją„Wspólna Droga”, sponsorowany przez LG Relief stał się podstawą do funkcjonalnej artykula­ Display. Młodzi pasjonaci fotografowania, wspo­ cji wnętrza: w części afrykańskiej urządzono wio­ magani bibliotecznymi warsztatami i specjali­ skę dla najmłodszych, którzy spędzają tu czas pod stycznym sprzętem starająsię uchwycić i utrwalić egzotyczną palmą, pośród bajek, książek - przytu- inną twarz św iata- intrygującą, niebanalną, tajem­ lanek i pluszowych drapieżników. Dalej „w części niczą. Wartościowy plon fotograficzny adeptów amerykańskiej” - indiańskie ognisko otoczone wy­ „Swiatoteki” prezentowany był na inauguracji „Bi­ godnymi siedziskami i kuframi z książkami stało blioteki Siedmiu Kontynentów”, sama zaś aktyw- się idealnym miejscem do organizowania kameral­ ność członków klubu bynajmniej nie maleje. nych spotkań, głośnego czytania tekstów, snucia Na koniec inicjatywa, o szczególnie wyrazistej gawęd i opowieści. Futurystyczny fragment relie­ symbolice, największy produkt eksportowy bi­ fu prowadzi do części multimedialnej zaopatrzonej blioteki, impreza zagarniająca teren całego Dolnego w 9 stanowisk komputerowych, zestrojonych Śląska. „Z książką na walizkach. Dolnośląskie z ekranem, rzutnikiem, telewizorem szerokoekra­ Spotkania Pisarzy z Młodymi Czytełnikami” - ta nowym, które dają możliwość wielowymiarowego masowa impreza odwołuje się wprost do motywu i efektownego wizualnie podróżowania po świecie drogi. Zaproszeni pisarze i ilustratorzy książek dla wirtualnym. dzieci każdego roku w ciągu trzech dni przemie­ Dużą część biblioteki pełniącą na co dzień funkcję rzają drogi i bezdroża naszego województwa, od­ czytelni, pomieszczenia klubowego i pracowni do wiedzając wsie i małe miasteczka, by uczestniczyć działań twórczych można w łatwy sposób (parawa­ w organizowanych siłami miejscowych biblioteka­ ny, przesuwane lub składane meble) „otworzyć”: na rzy i wolontariuszy, „świętach książki”, o różno­ różne formy pracy grupowej i duże imprezy kultu­ rodnej formule. Czasami są to klasyczne spotkania ralne z udziałem dzieci, ich rodziców i opiekunów, autorskie, innym razem jarmarki, kiermasze, bie­ które stały się jednąze specjalności działu. siady literackie, imprezy plenerowe, pochody Na szczęście, wieloletnie zabiegi o systema­ i przemarsze, animacje inspirowane literaturą itd.). tyczny dopływ atrakcyjnych zbiorów powodują. Nikt nigdy do końca nie wie, co się może zdarzyć

37 w drodze, ani też, co go czeka po dotarciu na miej­ wersalność misji bibliotecznej z charakterystycz- sce. Ahoj przygodo! Dodatkowym walorem pod­ nościąjej wizerunku publicznego, powszechność róży są krajobrazy Dolnego Śląska: rozpadliny gór­ występowania ze zindywidualizowanym progra­ skie, serpentyny, malownicze skały, przełęcze, mem działalności. ,.Biblioteka Siedmiu Kontynen­ ruiny zamków powodują, że ,,tutaj powieść przy­ tów” będąc częścią Dolnośląskiej Biblioteki Pu­ godowa sama się pisze” -ja k to zauważył specjali­ blicznej jest instytucjąwizerunkowo samodzielną sta w branży, Grzegorz Kasdepke. Dość powie­ - ma odrębną nazwę, logo, własną piosenkę, two­ dzieć, że w kolejnych edycjach „Książek na waliz­ rzy rozpoznawalne druki informacyjne, realizuje kach” udział bierze średnio 6-8 pisarzy, którzy oryginalny, autorski program działalności. Buduje spotykają się z trzema tysiącami dzieci z ponad 50 własny system skojarzeń, który coraz mocniej osa­ miejscowości, nie licząc „Startu” i „Finału” -trady­ dza ją w społecznym otoczeniu. Reszta jest kre­ cyjnych plenerowych imprez masowych, które acją, inwencją... no i umiejętnością-dodajmy. efektownąklamrąspinają„Książki na walizkach”. Można podróżować z J. Vemem fP80 dni dookoła Budowanie spójnego i wyrazistego wizerunku świata, można także z J. Cortazarem łP80 światów biblioteki niejest-być może - zadaniem łatwym. dokoła dnia. Pracownicy „Biblioteki Siedmiu Kon­ Wymaga rezygnacji z wielu nawyków, weryfikacji tynentów” mają dziś pełną świadomość zbawien­ „uświęconych” tradycją sposobów myślenia i dzia­ nych skutków tego paradoksu. Życzmy im /.atem łania. Wymaga rewizji poglądów na temat zasobno­ dalekich wędrówek i wysokich lotów. ści i atrakcyjności kolekcji bibliotecznych. Ale ANDRZEJ TYWS obecnie, w dobie nadmiaru dóbr i niebywałej kon­ dyrektor Dolnośląskiej Biblioteki Publieznej kurencji bodźców trzeba godzić ogień z wodą, uni­ we Wroeławiu

Zdjęcia „Biblioteki Siedmiu Kontynentów” - zob. IV s. okładki

Pozyskane Z Kanału Wrocław

Plus, czyli minus

Zdarzają się świetne tytuły w gazetach. Oto jeden z nich: „Biblioteka minus” Romana Pawłowskiego w „Gazecie Wyborczej”. Sprawa niby już stara, bo dotyczy protestu bibliotekarzy przeeiwko łączeniu bi- błiotek i rozmowy z ministrem Zdrojewskim na temat wyczekiwanego programu Biblioteka+. Przypomi­ namy raz jeszcze cały problem, który na czas jakiś przykryły święta, śnieżyce, bałagan na łotniskach an­ gielskich, a także kradzież „tablicy” (jaka to tablica? - inwencja językowa dziennikarzy nie posunęła się dalej) z obozu Auschwitz-Birkenau. Z rozczuleniem przeczytaliśmy deklarację wrocławianina, Bogdana Zdrojewskiego na pytanie kiedy można się spodziewać realizacji długotrwale lansowanego programu: ,,W ciągu kilku- kilkunastu miesię­ cy. W przyszłym roku program będzie realizowany w wersji pilotażowej...”

1IL rr ’Î . « hl» - - ‘ ? ■ • 1. M l I i " #«'■ * *' • * ' »*'

38 Podziwiamy dyplomację ministra Zdrojewskiego. Nie mają te biblioteki w Polsce szczęścia Już witali się z gąską+, a tu ...program pilotażowy’. No i to ....Chcemy tam, gdzie to jest możliwe, powierzać bibliotekom inne funkcje, pod warunkiem, że nie będzie to kolidowało z ich zasadniczą działalnością...”. Bezczelność, sobiepaństwo czy ordynarna forma lekceważenia? Jak tu protestować drodzy bibliotekarze? Nie wypożyczać jakiś czas książek? — i tak czytelnictwo kuleje. Petycje pisać, adresy zbierać popierających? Nie takim sprawom nic to nie pomogło. A może wywiesić olbrzymi transparent, ale bardzo olbrzymi z cytatem z Tanga Mrożka: My, Edkowie - bibliotekarze wewnętrznie nie zgadzamy się ze sprawą łączenia bibliotek. Ale pracu- jemy dalej. Poniżej fragment artykułu: „Co się dzieje z programem Bibłioteka+. który miał służyć rozwojowi i przekształceniu bibłiotek w no­ woczesne ośrodki informacji i kułtuiy? - Premier zaopiniował pozytywnie projekt wpisania Biblioteki+ do rządowego planu wieloletniego, ale nie ma jeszcze decyzji, która łączyłaby się z zobowiązaniem finansowym. Kiedy można się jej spodziewać? - W ciągu kilku- kilkunastu miesięcy. W przyszłym roku program będzie realizowany w wersji pilota­ żowej. Bibliotekarze twierdzą, że zmiany w przepisach mogą utrudnić albo uniemożliwić modernizację bibliotek. Ich zdaniem po połączeniu z inną instytucją biblioteki stracą swoją podmiotowość, a co za tym idzie-szansę na udział w takich programach jak Bibłioteka+. Co pan na to? -T o nieprawda, program Bibliotcka+jest adresowany także do innych instytucji, które realizują funk­ cje biblioteczne. Na razie nie jest to zapisane w programie, ale zakładamy, że tak będzie. Chcemy tam, gdzie to jest możliwe, powierzać bibliotekom inne funkcje, pod warunkiem że nie będzie to kolidowało z ich zasadniczą działalnością. Mam nadzieję, że bibliotekarze to rozumieją”. RyT

Z WARSZTATU METODYKA

Jak zwiększyć budżet biblioteki? (3) Leader kolejną szansą dla bibliotek w małych miejscowościach

Co to jest Leader? cyjne projekty łączące zasoby, wiedzę i umiejętno­ ści przedstawicieli trzech sektorów: publicznego Program Leader jest jedną z części składowych (gminy), gospodarczego (przedsiębiorcy) i spo­ Programu Rozwoju Obszarów Wiejskich na lata łecznego (mieszkańcy, stowarzyszenia). Przedsta­ 2007-2013 określoną jako Oś 4. Celem tej osi jest wiciele ci tworzą tzw. Lokalną Grupę Działania aktywizacja mieszkańców obszarów wiejskich (LGD) - partnerstwo międzysektorowe, które sa­ poprzez budowanie potencjału społecznego na wsi modzielnie wybiera projekty, a ich realizacja przy­ (zrzeszanie się w małe grupy nieformalne, stowa­ czynia się do osiągnięcia celów wspólnie opraco­ rzyszenia), zwiększenie potencjału zdobywania wanej strategii. środków finansowych (aplikowanie o środki ze Oddolne podejście do tak ważkich spraw ma źródeł unijnych) i ich wykorzystania, a także bardzo wiele zalet. Przede wszystkim wzmacnia polepszenie zarządzania lokalnymi zasobami i integruje lokalne środowisko, podnosi również ja­ (kształtowanie nowych liderów). Aktywizacja kość zarządzania i przyczynia się do wzmocnienia małych społeczności wiejskich wymaga włączenia kapitału społecznego na wsiach. Realizacja LSR do planowania i wdrażania lokalnych inicjatyw skłania także członków LGD z różnych sektorów partnerów właśnie z tych społeczności - miesz­ do stosowania innowacyjnych rozwiązań w zakre­ kańców. lokalnych liderów, samorządowców itp. sie rozwoju regionu. W obecnym okresie progra­ Właśnie temu przedsięwzięciu służy podejście Le­ mowania Lokalne Grupy Działania rozporządzają ader. Wymienione wyżej grupy łudzi razem opra­ dużymi środkami, które „trafiać” mają na teren ob­ cowują lokalną strategię rozwoju (LSR) obszarów jęty realizacją Lokalnych Strategii Rozwoju. Oś 4 wiejskich oraz realizują wynikające z niej innowa­ realizowana przez LGD dzieli się na trzy części:

39 • wdrażanie lokalnych strategii rozwoju; w jednej miejscowości wynosi 500 tys. zł. w okre­ • projekty współpracy; sie realizacji programu. Wielkość pomocy w ra­ • funkcjonowanie lokalnych grup działania. mach programu nie może być niższa niż 25 tys. zl. W ramach wdrażania Lokalnych Strategii Roz­ Jednak, żeby nie było tak pięknie ostatnią, jednak woju danego miejsca ogłaszane będą konkursy niezwykle istotną kwestią w ramach tego działania mieszczące się w czterech działaniach; jest poziom pomocy. Wynosi on maksymalnie • różnicowanie w kierunku działalności nierol­ 75% kosztów kwalifikowanych projektu. Co niczej - działanie skierowane przede wszystkim z tego wynika? Ano to, że aplikując o pomoc w ra­ do rolników, którzy nie mają możliwości utrzyma­ mach działania musimy mieć pewność, że będzie­ nia się z prowadzonego gospodarstwa - środki na my mogli dysponować wkładem własnym do pro­ „przebranżowienie’'; jektu wynoszącym minimum 25% kosztów kwali­ • tworzenie i rozwój mikroprzedsiębiorstw - fikowanych projektu. jak sama nazwa wskazuje działanie dla osób przed­ siębiorczych, które chcą założyć lub już prowadzą Drugim z programów podejścia Leader, z które­ mikroprzedsiębiorstwo i chcą uzyskać dotację na go mogą skorzystać biblioteki to „małe granty”. rozwój swej działalności; W ramach ogłaszanych konkursów bibliotekarze • odnowa i rozwój wsi - działanie dla jednostek mogąpisać wnioski na wiele różnorodnych działań, samorządu, instytucji kultury, organizacji pożytku m.in. na; podnoszenie świadomości społeczności publicznego, kościołów na realizację zadań rozwi­ lokalnej przez organizację szkoleń i innych przed­ jających małe miejscowości; sięwzięć o charakterze edukacyjnym i warsztato­ • małe projekty-to po prostu niewielkie granty wym lub podnoszenie jakości życia społeczności przede wszystkim dla organizacji, na szereg dzia­ lokalnej na obszarze objętym LSR przez udostęp­ łań poprawiających jakość życia na wsi. nianie urządzeń i sprzętu komputerowego, w tym urządzeń i sprzętu umożliwiającego dostęp do In­ Co z tego dla bibliotek ? ternetu. Można również wnioskować o środki na organizację imprez kulturalnych, rekreacyjnych Biblioteki publiczne w małych miejscowościach lub sportowych. Jednak należy pamiętać, że po­ zorganizowane w formie Samorządowych insty­ ziom dofinansowania jest znacząco mniejszy niż tucji Kułtury mogą aplikować o środki w dwóch w działaniu „odnowa i rozwój wsi”. Wysokość po­ z wyżej wymienionych działań. mocy nie może przekroezyć 70% kosztów kwalifi­ Przede wszystkim „odnowa i rozwój wsi” to kowanych i nie może być większa niż 25 tys. zł na źródło, z którego biblioteki mogą skorzystać. Są to jeden projekt. Poziom dofinansowania dla danego środki przeznaczone m.in. na budowę, przebudo­ beneficjenta nie może przekroczyć w okresie pro­ wę, remont lub wyposażenie obiektów pełniących gramowania kwoty 100 tys. zł. funkcje publiczne, społeczno-kulturalne, rekre­ Warto skorzystać z tego działania, ponieważ acyjne i sportowe. Jest to jedna z możliwości zdo­ czasem małymi krokami, korzystając z niewielkich bycia środków na remont zaniedbanych budyn­ grantów można poszerzyć usługi swojej placówki ków bibliotecznych, bądź adaptację i dostosowa­ i zachęcić do korzystania z jej zbiorów. nie istniejących budynków i lokali na potrzeby bi­ blioteki. W przypadku wnioskowania w ramach Gdzie się dowiadywać? tego działania należy jednak pamiętać o kryteriach dostępu, ponieważ pomoc może być przyznana tylko w przypadku, gdy projekt realizowany jest Informacji o ogłaszanych konkursach można w gminie wiejskiej, wiejsko-miejskiej, bądź miej­ szukać na kilka sposobów. Po pierwsze na stro­ skiej (liczącej mniej niż 5 tys. mieszkańców). Waż­ nach internetowych lub w biurach Lokalnych Grup ne, aby miejscowość, w której realizowany będzie Działania z terenu funkcjonowania biblioteki, która projekt miała zatwierdzony przez radę gminy Plan chce wnioskować, bo to one będą ogłaszać konkur­ Odnowy Miejscowości. Projekt nie może mieć sy. Jeśli nie wiemy, jaka LGD działa na naszym te­ również charakteru komercyjnego. Jeśli biblioteka renie możemy się tego dowiedzieć w speejalnyeh planuje zaadaptować lokal nie będący jej własno­ instytucjach, bądź wydziałach (w zależności od ścią musi posiadać prawo do jego dysponowania województwa) podlegającyeh Urzędowi Marszał­ przez okres minimum 7 lat. Ważne jest również, kowskiemu danego województwa, które wdrażają aby projekt miał akceptację organizatora instytu­ Oś 4 Leader na swoim terenie. Każda z tych insty­ cji. Kiedy już jesteśmy pewni, że spełniamy tucji ma swą stronę internetową, na której zamiesz- wszystkie kryteria dostępu i możemy aplikować eza mapę grup ze swojego terenu. o środki musimy wiedzieć ile możemy uzyskać. Pomoc w ramach tego działania ma formę zwrotu części kosztów kwalifikowanych projektu. Mak­ ANDRZEJ PAZDZIERZ symalna wysokość pomocy na realizację projektu dyrektor GBP w Piekuszowicacli

40 Moi szwedzcy przyjaciele. Czy dobrze ich znam? Scenariusz konkursu czytelniczego promującego literaturę szwedzką

Filia 29 Miejskiej Biblioteki Publicznej im. II. Runda I. Lopaeińskiego w Lublinie w ramach promucji ksią­ Pytania sprawdzające znajomość żek Wydawnictwa Zakamarki zorganizowała Ty­ poznanych książek dzień Literatury Szwedzkiej dla Dzieci i Młodzie­ ży. Dzieci uczestniczyły w kilku spotkaniach, 1. W jakim bucie mieszkała rodzina Lewosto- w czasie których zapoznawały się z przygodami szwedzkich bohaterów książek. Poprzez, wspólne paków? (kozak) czytanie, zabawę i prace plastyczne uczestnicy za­ 2. Dom języka to ... (buzia) jęć przygotowywali się do konkursu, który byl 3. Jakie robiąsię policzki, gdy nadmuchujemy zwieńczeniem promocji ksiąZek. balon powietrzem? (okrągłe) Konkurs pt: „M oi szw'cdzcy przyjaciele. Czy 4. Kogo Emil wciągnął na maszt z.amiast flagi? dobrze ich znam?” odbył się 28 sierpnia ub.r. Wzię­ (łda) ło w nim udział piętnaście osób. Uczestnicy odpo- 5. Gdzie zamykano Emila, gdy narozrabiał? w'iadali na pytania dotyczące losów i upodobań bo­ (stolarnia) haterów szwedzkich ksiąZek. 6. Co Emil wsadził sobie na głowę? (waza) Poziom znajomości literatury szwedzkiej przez dzieci byl bardzo wysoki i nie chodziło o to, kto wy­ 7. Kim były ehmurki, któreNiusia zobaczyła gra zmagania konkursowe lecz o to, by nasi naj­ na wyspie? (ow'ce) młodsi czytelnicy chętnie sięgali po ksiąZki. 8. Na co wspinały się wilki? (na drzewa) 9. Które urodziny obchodziła Lotta? (5) Regulamin 10. Na jakiej ulicy mieszkała Lotta? (Awantur­ Wymagana znajomość książek; ników) 1. Eva Eriksson; Mela na zakupach. 11. Co chciała dostać Lotta na urodziny? (rower) 2. Catarina Kruusval; Ela na plaży. 12. Co uszczypnęło Elę w palec na plaży? (krab) 3. Catarina Kruusval; Kwiaty od Eli. 13. łch się nic wymyśla, po prostu robią się 4. Pija Lindenbaum; Nusia i baranie Iby. same, (psoty) 5. Pija Lindenbaum; Nusia i wilki. 14. Co rozbijała łda o gruszę? (.jajka) 6. Astrid Lindgren, Björn Berg; Ach. ten Emil! 15. Co kupiła Mela w sklepie zamiast fasoli? 7. Astrid Lindgren. Björn Berg; Mala Ida też chce (worek ziemniaków) psocić. 8. Astrid Lindgren, lion Wikland; Peyvnie, że Lot­ Rundall. ta umie jeździć na rowerze. Pytania sprawdzające znajomość 9. Ulf Stark, Charlotte Ramel; Cynamon i Tru- treści książek sia.

Cele konkursu Wybierz właściwą odpowiedź: - popularyzowanie wśród dzieci literatury ł. Emil miał; szwedzkiej; a) procę -zaznajomienie z przygodami ich szwedzkich b) strzelbę z drewna przyjaciół; c) pistolet na kapiszony - kształtowanie umiejętności przekazywania przez dzieci zapamiętanych faktów'; 2. Członkowie rodziny Lewostopaków to; -zachęcenie dzieci do czytania książek; a) babcia, dziadek, mama, tata i synek - wykorzystanie tekstu literackiego do nauki b) mama, tata, dwójka dzieci i pies i zabawy. c) mama, tata i troje dzieci 3. Tytuły wierszy znajdujących się w książce Przebieg konkursu Cynamon i Trusia to; • przywitanie uczestników konkursu i zapro­ a) Głowa, Ucho szonych gości. Przedstawienie zebranym celu b) Noga. Ręka spotkania, c) Stopa, Nos • przedstawienie uczestników biorących udział w zmaganiach konkursowych (pytania konkursowe 4. łle owieczek spotkała Niusia? przygolowane dla 15 osób). a) 3 • konkurs składa się z trzech rund. Uczestnicy b) 5 losują pytania. c) 7

41 5. KogoNiusia nazwala baranimi Ihanii? 14. Do czego podobna jest czupryna na głowie? a) owce a) ptasiego gniazda b) wilki b) szczotki c) baratiy c) stogu siana 6. Niusia pytała wilki o drogę do: 15. Koleżanka Cynamona to: a) Pusia a) domu b) Nusia b) przedszkola cjTrusia c) lasu 7. Co Niusia ugotowała wilkom do jedzenia? Runda III. a) zupę Prawda czy fałsz-uczestnicy konkursu mają b) ziemniaki za zadanie powiedzieć czy podana e) makaron z serem informacja jest prawdziwa czy fałszywa 8. Pluszowy przyjaciel Lotty to? ł. Oranżada, ciastka i stare plastry to przy­ a) miś smak owieczek (P) b) świnka 2. Nusia udzieliła wilkom lekcji pływania (F) 3. Nilsjest bratem Nusi (F) c) królik 4. Jak się długo siedzi na czubku świerka, to się 9. Na podwieczorek u babci Mela kupiła może zakręcić w głowie (ł’) a) tort 5. Emil uciekł ze stolarni przez okno (P) 6. Lotta dostała od cioci na urodziny korale (F) b) ptysie 7. Ela poczęstowała Krzysia herbatą i palusz­ c) pączki kami (F) 10. Kulawa Lotta to: 8. Mela zgubiła portmonetkę, gdy szła do wa­ rzywniaka (F) a) kura Emila 9. Lotta chciala nauczyć się jeździć na hulajno­ b) kotka 1'mila dze (F) c) maskotka Emila 10. Ida bardzo chciala być grzeczna, ale zawsze wychodziła jej jakaś psota (F) 11. Niusia bała się pogłaskać: 11. Emil był bardzo grzecznym chłopcem, pro­ a) wilka sił siostrę aby nauczyła go robić psoty (ł') b) psa 12. Ela zabrała na plażę zc sobą misia (P) e) owcę 13. Ela z Krzysiem nałapała wiaderko ryb, któ­ re zabrali zc sobą,(F) 12. Nusia spędziła noc w Icsic. po której została 14. Nusia bardzo bała się wilków i nic chciala się odprowadzona przez wilki: z nimi bawić, chociaż hardzo ją o to prosiły (F) a) na skraj lasu 15. W hotelu mieszkało dużo innych dzieci b) pod samo przedszkole i Nusia miała się z kim bawić (F) e) do domu Podsumowanie zmagań konkursowych. Podli­ 13. Kim jest Mela? czenie punktacji. Wręczenie dyplomów i nagród a) kotkiem b) owieczką MAGDALENA GALIŃSKj\ c) świnką Filia 29, MBP w Lublinie

sprzęt dla uczestników Programu Rozwoju Biblio­ W i @ d o m o ś c i tek, trzynaste już Regionalne Partnerstwo na Rzecz Rozwoju Bibliotek, nowy projekt szkoleniowy Bi­ blioteki Narodowej - wszystko to wydarzyło się PROGRAM ROZWOJU BIBLIOTEK w ciągu [rzęch pierwszych tygodni 2010 r. Czy ko­ lejne też będą pełne bibliotek? progiarp św iat kręci się ozwoiu wokół bibliotek » Diblioh*^ Nowa odsłona bibłioteki.org Nowy serwis internetowy dla bibliotek publicz­ 18 stycznia 2010 r. pod adresem www.bibliote- nych. kampania reklamowa w telewizji, ogólnopol­ ki.org pojawił się nowy serwis dla bibliotek publicz­ ski konkurs internetowy z nagrodami dla zwycięz­ nych. Ma on służyć przede wszystkim wymianie ców i ich ulubionych bibliotek, wystawa poświęcona doświadczeń i prezentacji dobrych praktyk. Biblio­ odkrywaniu bibliotecznej mitologii, dodatkowy tekarze znajdą w nim także sporo praktycznej wie­

42 dzy - dowiedzą się jak wykorzystywać w swojej codzien­ w dniu otwarcia ..Window on Korca” liczy 3500 nej pracy nowoczesne technologie albo np. skąd czerpać publikacji, będzie się w przyszłości powiększać o mi­ dodatkowe fundusze na realizację dodatkowych działali. nimum 200 egzemplarzy rocznic. W ten sposób po­ ■ Na www.biblioteki.org rozpoczął się ogólnopol­ wstanie unikalny, największy w skali kraju tema­ ski konkurs internetowy „Spotkajmy się w bibliotece” . tyczny zbiór obejmujący literaturę piękną, popular­ ■ Od 18 stycznia w siedmiu stacjach telewizyjnych nonaukową i multimedia - zaczątek Ośrodka Infor­ emitowana jest reklama „Spotkajmy się w bibliotece”. macji i Kultury Koreańskiej z bogatym programem ■ Od 20 stycznia Biblioteka Uniwersytecka kulturalnym i edukacyjnym. Wybór Wrocławia na w Warszawie gości akcję „Biblioteka. Miejsce czy­ miejsce lokalizacji tej placówki nic jest przypadko­ tania, miejsce działania” . wy - zdecydowały o nim zarówno doświadczenia ■ 23 grudnia 2009 r. władze województwa łódz­ Dolnośląskiej Biblioteki Publicznej we Wrocławiu kiego i Fundacja Rozwoju Społeczeństwa Informa­ w tworzeniu bibliotek - ośrodków informacji upo­ cyjnego utworzyły Regionalne Partnerstwo na rzecz wszechniających wiedzę i kulturę różnych krajów Rozwoju Bibliotek. (American Corner, Biblioteka Romańska. Bibliote­ ■ Zakład Edukacji Bibliotekarskiej. Informacyj­ ka Niemiecka), jak i coraz bardziej widoczna obec­ nej i Edukacyjnej Biblioteki Narodowej rozpoczął ność Koreańczyków w pejzażu miasta i regionu zwią­ opracowywanie nowego projektu szkoleniowego: zana z potężnymi inwestycjami przemysłowymi re­ „Kursy Rozwoju Zawodowego Bibliotekarzy”. alizowanymi przez koncern LG. l'tindacfa liitryc)]u Sp

43 /.A Kt. AD MPC // IA l ( ł 43-(>()5 .laworziiti, id. Katowicka 50 lA o-ae td. 32/015-58-70 A O - 2 1 Piilccaiiir x:cmki wybór podpórek i rozdzielaczy do k.sitiżck. .ikcc.'ioria dla bibliotek z całej Polski A o-ze wrloHiiieiiiy od 1901 r. Uyslawiaiiiy jaklary 1/17'. AO-M Sviiihol Opi.s prodtiklii. wyniiary .td -l^ podpórka Ondvcv/iia. w\ soko.\ć 16 cm .-id-18 poilpórka do nakltjania Hier, wy.soko.w 17 cm AW O - - I 8 1(1-18,1 podpórka do naklejania liter, wv.'iokosé 24 cm .10-19 podpórka z xzvnn ,lo w.snwania napi'-ôw o illnyo.ści tlo 15 cm -23 AO-IS/a .10-211 rozdzielacz aljidieivczav do naklejania liter .10-21 rozdzielacz z czołem do naklejania liter, wysokość czoła 18 cm. .•izeroko.ić 5 ein .■iO-22 podpórka z szyną do wsuwania napisów o dinyo.ści do 40 cm. wrsoko.ść 17.5 cm A O -2 7 .iO-23 podpórka z szyną do wsuwania napisów A O -2 4 o dlnyości do 20 cm. wrsoko.ść 25 cm .10-24 podpórka do ksieyozhiorn cieżkieyo. wysokość 20 cm fl.9 A O -1 7 .iO-25d podpinka ekspozycyjna tdo cksjionotyania l^siążck, na pólkach lab stolikach), u i a. 15 cm A \ A O - 2 S / d .JO-25III podpórka eks/iozycyjna (do eksponowania książek, na iiólkach tab stolikach), irr.s. 13 cm .01-20 podpórka z szyną dinyą tlo wsuwania nu/iisćny o dineości do 25 cm A O -2 S /m .10-2"^ podiiórka do wsuwania na/hsów o tllnyo.ści do 25 cm (pionowo) i do 18 cm (poziomo) A O -2 O

Poradnik BIBLIOTEKARZA Miesięcznik Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich Ukazuje się od roku 1949

Komitet Redakcyjny: Elżbieta Barbara Zybert (przewodnicząca), Wiesława Borkowska-Nichthauscr, Barbara Budyńska. .Ioanna Chapska, Piotr Jankowski, Bogdan Klukowski. Danuta Kurach, Grażyna Lcw'andowicz-Nosal, Renata Sowada, Bogumiła Staniów, Barbara Stępniewska, Micliał Zając

Redakcja „Poradnika Bibliotekarza" - c-niaił: [email protected]; www.pnradnikbiblintckarza.pl

Redaktor naczelny: Jadwiga CHRUŚCIŃSKA tel. 0505-078-945; c-mail: jehruscinska^^gmail.com Sekretarz redakcji: Dorota GRABOWSKA tel. (22) 552-02-26. 0600-505-662; c-mail: [email protected] Redaktor techniczny i opracowanie graliczne: Elżbieta MATUSIAK lei. (22) 827-52-96 Projekt graficzny okładki: Katarzyna STANNY, tel. 0602391675, c-mail: [email protected] Honoraria autorskie: Kazimiera KRAWCZAK tel. (22) 825-54-25; c-mail: biurozgsbpińlwp.pl Redakcja zastrzega sobie prawo do opracowania redakcyjnego i skracania tekstów.

Współpracują z redakcją: Grażyna Bilska, Mirosława Dobrowolska, Henryk Hollendcr, Tomasz Kasper­ czyk, Bogdan Klukowski, Krystyna Kuźmińska, Dorota Skotnicka, Dominika Stępniewska, Aleksander Trein- bowiecki. Rysztird Turkiewicz, Joanna Wróblewska (U SA )

WYDAWNICIAYO Wydawnictwo Stowarzyszenia Bibliotekarzy Polskich SBP 00-335 WARSZAWA, ul. Konopczyńskiego 5/7, tel./fax 827-52-96 Dyrektor Wydawnictwa - Janusz. NOWICKI e-mail: [email protected], [email protected] Konto SBP: Millennium 70 1160 2202 0000 0000 2814 5355

Skład i łamanie: Renard Hawryszko. Druk i oprawa: Zakład Poligraficzny PRIMUM s.c.. Kozerki, ul. Marsa 20, 05-825 Grodzisk Mazowiecki. Nakład: 4800 egz. ISSN 0032-4752. Indeks 369594.

44 Manifest UNESCO/IFLA o bibliotece wielokulturowej Biblioteka wielokulturowa — droga do dialogu w społeczeństwie wielokulturowym

Społeczeństwo, w którym żyjemy, jest coraz bardziej zróżnicowane. Obecnie na świecie istnieje ponad 6000 różnych języków. Wraz z rosnącym z każdym rokiem wskaźnikiem międzynarodowej migra­ cji, coraz więcej osób ma złożoną tożsamość. Globalizacja, wzrost migracji, szybsze sposoby porozumie­ wania się, łatwość przemieszczania się i inne siły oddziaływujące w XXł w. stanowią również czynniki sprzyjające różnorodności kulturowej w wielu krajach, w których wcześniej nie występowała bądź umac­ niające już istniejącą wiełokulturowość. Przez „różnorodność kulturową” łub „wiełokulturowość” rozumie się harmonijne współistnienie i oddziaływanie na siebie różnych kultur, przy czym kultura „powinna być postrzegana jako zespół cech duchowych i materialnych, intelektualnych i emocjonalnych, charakteryzujących społeczeństwo lub gru­ pę spoleczną(... ). Obejmuje ona, poza sztuką i literaturą, sposoby bycia, formy współistnienia, systemy wartości, tradycje i wierzenia” (Powszechna Deklaracja UNESCO o różnorodności kulturowej, 2001). Różnorodność kulturowa czy wiełokulturowość stanowi podstawę zbiorowej siły lokalnych wspólnot i społeczności globalnej. Różnorodność kulturowa i językowa jest wspólnym dziedzictwem ludzkości i powinna być ceniona i chroniona dla dobra wszystkich. Leży ona u podstaw wymiany, innowacji, kreatywności i pokojowego współistnienia narodów. „Poszanowanie różnorodności kultur, tolerancja, dialog i współpraca, w klimacie zaufania i wzajemnego zrozumienia sąjednąznajlepszyeh gwarancji międzynarodowego pokoju i bezpie­ czeństwa”. Dlatego wszystkie typy bibliotek powinny odzwierciedlać, podtrzymywać i upowszechniać różnorodność kulturową i językową na płaszczyźnie międzynarodowej, krajowej i lokalnej, wspierając w ten sposób dialog międzykulturowy i aktywne obywatelstwo. Z uwagi na to, że biblioteki służą różnym potrzebom i różnym społecznościom, funkcjonują one jako centra informacyjne i naukowe, a także jako ośrodki kultury. Uwzględniając różnorodność kulturowąi języ­ kową usługi biblioteczne kierują się przywiązaniem do zasad podstawowych wolności oraz równego dla wszystkich dostępu do informacji i wiedzy, w duchu poszanowania tożsamości kulturowej i wartości.

Zasady W społeczeństwie globalnym każdajednostka powinna mieć możliwość korzystania z pełnej gamy usług bibliotecznych i informacyjnych. Uwzględniając różnorodność kulturową i językową biblioteki powinny: • służyć wszystkim członkom społeczności, bez dyskryminacji uzasadnianej dziedzictwem kultu­ rowym i językowym; • dostarczać informacje w odpowiednich językach i tekstach; • umożliwiać dostęp do szerokiego zasobu dokumentów i usług reprezentujących wszystkie grupy użytkowników i wszystkie potrzeby; • zatrudniać personel, który odzwierciedla zróżnicowanie społeczności i który ma wykształcenie pozwalające mu na pracę z różnymi grupami i służenie im. W kontekśeie różnorodności kulturowej i językowej, usługi biblioteczne i informacyjne majązarówno służyć wszystkim użytkownikom, kimkolwiek by byli, jak i oferować świadczenia przeznaczone specjal­ nie dla grup kulturowych i językowych, które mają ograniczony dostęp do tego rodzaju usług. Specjalną uwagę należy poświęcić grupom, które są często marginalizowane w społecznościach wielokulturowych: mniejszościom, osobom ubiegającym się o azyl oraz uchodźcom, cudzoziemcom z czasowym prawem pobytu, imigrantom zarobkowym i rdzennym wspólnotom.

Zadania biblioteki wielokulturowej W społeczeństwie wielokulturowym należy położyć nacisk na wypełnianie podstawowych zadań związanych z informacją ałfabetyzacją edukacją i kulturą które polegają na tym, by:

I • upowszechniać większą świadomość pozytywnej wartości różnorodności kulturowej i sprzyjać dialogowi kultur; • popierać różnorodność językową i poszanowanie dla języka ojczystego; • ułatwiać harmonijne współistnienie wielu języków, szczególnie poprzez naukę wielu języków od najmłodszego wieku; • chronić dziedzictwo językowe i kulturowe oraz wspierać formy wyrazu, twórczość i upowszech­ nianie we wszystkich właściwych językach; • wspierać ochronę tradycji ustnej i duchowego dziedzictwa kulturowego; • wspierać włączanie oraz uczestnictwo osób i grup, pochodzących z wszystkich odiniennych śro­ dowisk kulturowych; • wspomagać sprawność w korzystaniu z informacji w epoce cyfrowej oraz opanowanie technolo­ gii informacyjnych i komunikacyjnych; • promować różnorodność językową w cyberprzestrzeni; • wspierać powszechny dostęp do cyberprzestrzeni; • wspomagać wymianę wiedzy i dobrych praktyk w dziedzinie pluralizmu kulturowego.

Zarządzanie i działanie Biblioteka wielokulturowa zakłada, że wszystkie typy bibliotek przyjmącalościowe podejście do usług. Podstawowe działania, które stanowią usługi biblioteczne i informacyjne na rzecz wielokulturo­ wych i wielojęzykowych społeczności są działaniami głównymi, a nie „równoległymi" czy „dodatkowy­ mi” i powinny zmierzać do tego, by zaspokajać potrzeby lokalne lub potrzeby szczególne. Biblioteka powinna przyjąć politykę i strategiczny plan określające jej misję, cele, priorytety i usługi w powiązaniu z różnorodnością kulturową. Plan powinien opierać się na podstawie gruntownej analizy potrzeb użytkowników i zapewnieniu odpowiednich środków. Działania biblioteki nie powinny być podejmowane w izolacji. Należy wspierać współpracę z grupa­ mi użytkowników i zapewnić udział osób odpowiednio przygotowanych zawodowo na szczeblu lokal­ nym, krajowym czy międzynarodowym.

Główne działania Biblioteka wielokulturowa powinna: • tworzyć zbiory oraz zapewniać usługi wielokulturowe i wielojęzyczne, w tym z wykorzystaniem nośników cyfrowych i multimediów; • przeznaczyć środki na ochronę przekazu i dziedzictwa kulturowego, przywiązując szczególną uwagę do spuścizny kulturowej ustnej i duchowej rdzennej ludności; • włączać, jako integralną część usług, programy wspierające kształcenie użytkowników, nabywanie sprawności w korzystaniu z informacji, narzędzia przeznaczone dla początkujących, dziedzictwo kultu­ rowe i dialog międzykulturowy; • poprzez systemy dostępu i organizację informacji, zapewniać dostęp do źródeł bibliotecznych w odpowiednich językach; • opracować, na stosownych nośnikach i w odpowiednich językach, materiał marketingowy tak, by przyciągnąć do biblioteki różne grupy.

Personel Personel jest aktywnym pośrednikiem ułatwiającym użytkownikom korzystanie z zasobów biblio­ teki. Należy mu w związku z tym zapewnić szkolenie zawodowe i kształcenie ustawiczne skupiające się na usługach dla społeczności wielokulturowych, komunikacji międzykulturowej w kształtowaniu posta­ wy otwartości, przeciwdziałaniu dyskryminacji, a także na znajomości kultur i języków. Personel biblioteki wielokulturowej powinien być reprezentatywny dla cech kulturowych i języko­ wych charakterystycznych dla danych społeczności w celu uwrażliwiania na ich kulturę; powinien także odzwierciedlać społeczność, którą biblioteka obsługuje i służyć budowaniu wzajemnego zrozumienia.

Finansowanie, prawodawstwo i sieci Zachęca się rządy i inne właściwe organy decyzyjne, by tworzyły biblioteki i sieci bibliotek oraz zapewniały im wystarczające finansowanie aby mogły one oferować nieodpłatne usługi biblioteczne i in­ formacyjne społecznościom wielokulturowym. Usługi biblioteki wielokulturowej sąw swej istocie globalne. Wszystkie biblioteki prowadzące dzia­ łalność w tej dziedzinie powinny należeć do sieci lokalnych, krajowych i międzynarodowych właściwych dla wypracowania strategii. Dla zgromadzenia danych niezbędnych do podjęcia jasnych decyzji związa­ nych z usługami i ich odpowiednim finansowaniem konieczne są badania. Wyniki badań i dobre praktyki

II powinny być szeroko rozpowszechnione w celu ustalenia zakresu usług, jakie biblioteka wielokulturowa powinna oferować.

Wdrażanie Manifestu Społeczność międzynarodowa powinna uznawać i wspierać misję promowania i zachowania różno­ rodności kulturowej i językowej realizowaną poprzez usługi biblioteczne i informacyjne.

Niniejszym prosi się decydentów wszystkich szczebli i społeczność bibliotek na całym świecie o upowszechnianie Manifestu, stosowanie jego założeń i wypełnianie zalecanych w nim działań.

Manifest UNESCO/IFLA o bibliotece wielokulturowej został przyjęty przez Konferencję Gencrałną UNESCO na 35. sesji w Paryżu w październiku 2009 r.

„Poradnik Bibliotekarza” - spis treści za rok 2009 (liczba pierwsza oznacza numer, druga stronę)

Od redaktora 1-2,2-2,3-2,4-2,5-2,6-2,7/8-2,9-2, łO-2 Artykuły z rekomendacją 11-2; 12-2

PROBLEMY DOŚWIADCZENIA OPINIE Bilska Grażyna - Badanie zainteresowania bibliotekarzy tematyką szkoleń 5-6 Budyńska Barbara - Kształtowanie zbiorów w bibłiotekach publicznych. Część 1 6-3 Część 2 7/8-8 Chruścińska Jadwiga - Współpraca bibliotek publicznych i szkolnych (założenia modelowe i rzeczywistość) Rozważania w kontekście debaty zorganizowanej przez FRSł z dn. 29.09.2009 r. 12-17 Dobrowolska Mirosława - Biblioteki zza krat 3-3 - Seniorzy w warszawskich bibliotekach publicznych 9-3 FranaszekAnna - Biblioteki publiczne w akcjach promujących książkę i czytelnictwo (na wybranych przykładach) 12-3 Gogulska-Dębska Magdalena - Kropla, ale wartościowa... 7/8-16 Golanowska Justyna - Źródła online informacji bibliotecznej 2-7 Góra Anna -Biblioteki gminne centrami edukacji, informacji i kultury w środowiskach lokalnych. Nowe programy biblioteczne 1 -6 - Hybryda w bibliotece, czyli działalność bibliotekarza systemowego 1 -6 Grabowska Dorota - Biblioteki szkolne w międzynarodowych wytycznych i aktach prawnych 11 -3 Grupa Andrzej - 10 lat kierowania biblioteką powiatową w Świebodzinie 11 -9 Gruszka Zbigniew - Broker informacji - alternatywa dla absolwentów bibliotekoznawstwa 11-12 Hechsman Kinga - Bibliotek łączyć nie wolno! To wielka szkoda, głównie dla jej użytkowników - dzieci 9-12 - Biblioteki pedagogiczne - ważna sieć, ważna sprawa 3-8

III Jankowski Piotr - Współpraca europejska w pracy z dorosłymi w Bibliotece Publicznej w Ursusie 12-11 Jeżowska Jolanta, Kochanowicz Maciej -Biblioteka-dobre miejsce dlaczłowieka 1-14 KempaAndrzej - Druga młodość Sześćdziesięciolatka. Na sześćdziesięcioletni aniwersarz „Poradnika Bibliotekarza” 10-9 Klenczon Wanda - Polska bieżąca bibliografia narodowa. Część 1 4-3 Część 2 5-3 Część 3 6-7 Klukowski Bogdan - Na stulecie powstania Związku Księgarzy Polskich 2-3 Konieczko Anna —Bibliotekarz uczący się - ważne ogniwo w bibliotece 1 -3 Nowak Lidia -Biblioteka dla odważnych 4-7 Rzeszowski Mirosław - Wielozadaniowość bibliotekarza w małej bibliotece 10-3 Stopa Adam -Niektóre trudności w klasyfikowaniu dziel literatury pięknej 12-7 - Uniwersalna Klasyfikacja Dziesiętna w Polsce. Przeszłość i stan obecny 7/8-3 Szpulak Grażyna - Rozważania czytelniczo-statystyczne 2-13 Tobolska Urszula - Usługi online w Dolnośląskiej Bibliotece Pedagogicznej we Wrocławiu 7/8-11 Wolff Katarzyna - Społeczny zasięg książki w Polsce w 2008 r. 5-9 Weryho Maciej, Walukiewicz Alina -Zbiory WiMBP w Bydgoszczy w Kujawsko-Pomorskiej Bibliotece Cyfrowej 2-10

Cyfrowe okolice Hollender Henryk -Czy lubisz„NasząKlasę”?(36) 4-11 - Dobrze szukaj (34) 2-15 -Europeana(38) 6-16 -Googletheca Universalis (37) 5-16 -lkonkaplus(33) 1-16 -N ie tylko dla filologów (42) 11-20 —Nowoczesne techniki obciachu (39) 7/8-20 - Plusy dodatnie i trochę ujemnych (35) 3-16 —Pocztówka z Erfurtu (40) 9-17 - Światowa Biblioteka Cyfrowa (41) 10-20

Świat bibliotek Dżuła Genowefa - Partnerska wizyta bibliotekarzy z Bełchatowa na Węgrzech 11-21 Frankiewicz Elżbieta - Biblioteki fińskie - warto naśladować 3-19 Stefańczyk Elżbieta - Światowy Kongres Biblioteki i Informacji i 74. Konferencja Międzynarodowej Federacji i Bibliotekarskich Stowarzyszeń i Informacji -lFLA(Quebek, 10-14 sierpnia 2008 r.) 3-10 Wróblewska Joanna -Biblioteka czytelnika 3-12 - Biblioteki publiczne w USA a społeczeństwo wielokulturowe 6-10

Wywiady „Poradnika” Chruścińska Jadwiga - Biblioteka-i- szansądla polskich bibliotek. Wywiad z Grzegorzem Gaudenem, dyrektorem Instytutu Książki w Krakowie 1-11

IV - Biblioteki gminne eentrami życia społecznego i kulturalnego regionu. Wywiad z prezesem Fundacji i Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego-Jackiem Wojnarowskim 5-12 - Daleko od centrum, czyli jak powstają nowoczesne biblioteki w odległej dzielnicy Warszawy? Wywiad zElżbietąMajchrzak-dyrektorem Dzielnicowej Biblioteki Publicznej-Warszawa Białołęka 7/8-42 - Dlaczego wśród bibliotekarzy nie ma mody na czytanie czasopism zawodowych? Rozważania w kontekście jubileuszu „Poradnika Bibliotekarza”. Wywiad z Grażyną Bilską 10-14 Gruszka Zbigniew - Nie jesteśmy tu po to, by robić to, co my uważamy za stosowne, ale po to, by służyć czytelnikom... Wywiad z Candice Brown - dyrektorem biblioteki w New Britain 2-26

PRAWO W BIBLIOTECE

Czajkowski Franciszek - Projekt „Ustawy o wyrównaniu szans osób z niepełnosprawnościami” a biblioteki. Część 1 10-17 Część 2 I ł- 15 Howorka Bolesław - Problem łączenia bibliotek w świetle prawa 9-13 Kuźmińska Krystyna -C zas wolny od pracy 5-19 - Dodatek dla kierownika oddziału dla dzieci 5-18 - Dodatek funkcyjny kierownika fdii bibliotecznej 5-18 - Kto wnioskuje o nagrodę roczną dla kierownika biblioteki? 6-16 - Kwalifikacje i wynagrodzenie nauczycieli 7/8-21 -Mobbing w pracy 5- 17 -Normy zatrudnienia nauczycieli bibliotekarzy 6- 15 -Normy zatrudnienia w bibliotekach publicznych 2- 16 - Przygotowanie pedagogiczne w bibliotekach publicznych dla dzieci 3- 17 - Selekcja w bibliotece o jednoosobowej obsadzie 2 17 - Stawki wynagrodzenia zasadniczego za sprzątanie w bibliotece 6 15 -Wskaźniki zatrudnienia 5-18 - Wymagania do zajmowania stanowiska bibliotekarza 2-17 - Wymagania stażowe uprawniające do zajmowania stanowisk w bibliotekach 6-15

RELACJE

Chojecka Elżbieta - Europejskie doświadczenia w kształceniu międzykulturowym 2-22 Chruścińska Jadwiga - Krajowy Zjazd Delegatów SBP 7/8-25 Dargiel-Kowalska Małgorzata - Spotkanie bibliotekarzy i wydawców w sprawie egzemplarza obowiązkowego 4-12 Dobrowolska Mirosława - Edukacja kulturalna w Warszawie 1-20 -Otwarte zasoby edukacyjne w Polsce-konferencja w Sejmie RP 6-17 Figiel Martyna -Grafikaksiążki warszawskiej 1-19 Frankiewicz Elżbieta - Stare i nowe w bibliotece 11-22 Grzeczno wska Anna -Nowoczesna biblioteka-kluczem do sukcesu użytkowników i edukacji społeczeństwa 7/8-24 - Zmiana przepisów o egzemplarzu obowiązkowym. Spotkanie bibliotekarzy z wydawcami 12-22 Grzymała Justyna - Informacja publiczna na start! — 17'*' International Students’ Summer Seminar 12-20 - Polskie Biblioteki Publiczne 2009; Nowe Otwarcie 10-23 Hys Jolanta - Uniwersalna Klasyfikacja Dziesiętna w bibliotekach polskich 10-21

V Hys Jolanta, Kwiatkowska Joanna - Uniwersalna Klasyfikacja Dziesiętna w bibliotekach polskich w kontekście spotkania z bibliotekarzami bibliotek publicznych 2-18 Kubów Stefan -Biblioteki publiczne w Polsce w XIX w. Konferencja w Kielcach 1-17 Lewandowicz-Nosal Grażyna - Europejska Sztuka Ilustracji; Animaliter 9-18 Machowicz Monika - Polsko-ukraińska konferencja w Krośnieńskiej Bibliotece Publicznej 2-20 Sowada Renata - V Forum Bibliotekarzy Województwa Śląskiego w Częstochowie 6-20 Stępniewska Dominika -Przyszłość w bibliotece 6-23 Świątek Roman, Droździewicz Krystyna -Leczyć książką 3-18 Zalewski Damian - Polskie akcenty BOBC ATSSS 2009 5-19

KSIĄŻKA

Figiel Martyna - ,,Akapit” - nowe czasopismo bibliofilskie 11- 23 —Życie i dzieło Samuela Tyszkiewicza 7/8-30 Naziemiec Daria - O książkach metaforycznie 12- 23 Pomes Kinga - T’sai Lun - zapomniany wynalazca papieru 7/8-29

Targi książki Kasperczyk Tomasz -Beijing International Book Fair-Międzynarodowe Targi Książki w Pekinie 9-19 - Book Expo America 6-24 -D ni Książki Żydowskiej 1-22 - Leipziger Buchmesse - Targi Książki w Lipsku 3- 21 -London Book Fair-Targi Książki w Londynie 4- 13 - Salon du Livre - Salon Książki w Paryżu 5- 21

Książki, które pomogą w pracy, które warto przeczytać! (Oprae. J. Ch.) 1-23,2-25,3-22,5-24, 6-25,9-23,10-28 Kalejdoskop Klukowski Bogdan -Amerykanin Edgar Allan Poe znany dzięki Europie 3-23 - Google - globalny dobroczyńca czy monopolistyczny rozbójnik? 11- 25 - Pięćdziesięcioletni Blaszany bębenek 12- 25 - Smutek Lévi-Straussa 1-24 -Szukajmy, to jeszcze znajdziemy 5- 23 - Wyjęte z szuflady 6- 26

Moje lektury Bogumiła Staniów -Niecodzienny sztambuch 2-23

Salon Pisarzy — Bogdana Klukowskiego - Amos Oz—realistyczny sceptyk z pustyni Negew 9-20 -Claudio Magris-pogranicza i mikrokosmosy europejskiej kultury 10-26 —Czy nie nadużyłeś wysokiego słowa? [Adam Zagajewski] 4-15 - Sentymenty i polityka- od Nobla do sądu [Orhan Pamuk] 7/8-27

VI BIBLIOTEKA • ŚRODOWISKO

Baca Krystyna -Obchody Międzynarodowego Miesiąca Bibliotek Szkolnych w PBW-Filia Jaworzno 2-29 Baranowska Grażyna - Co zostaje po słowach? „Wrześniowe Hausty Poetyckie” w Miejskiej i Powiatowej Bibliotece Publicznej im. Stefana Żeromskiego w Kutnie 9-24 Bluj Renata -X V edycjaNagrody im. Anny Platto 12-34 Chruścińska Jadwiga - Inauguracja Tygodnia Bibliotek 2009 7/8-45 - Partnerstwo na Rzecz Rozwoju Bibliotek na Mazowszu 4-27 - Salon Bibliotekarzy - inauguracja w Bibliotece Narodowej 9-32 - Spotkajmy się na „Przystanku Książka” 5-28 Czachorowska Anna, Oczkowicz Aneta - 60 lat Gminnej Biblioteki Publicznej im. ks. Jana Twardowskiego w Jabłonnie 10-32 Drażba Iwona -Dwa projekty-dwa dofinansowania 1-28 Droździewicz Krystyna - Wielkie ezytanie 6-34 Ciuszek Jarosław - Majówka bibliotekarz^' lubuskich 10-34 Gola Lucja - „Okiem studenta”, czyli studenckie praktyki zawodowe w Książnicy Beskidzkiej 7/8-33 Grzybowska Aneta - Jabłonowskie spotkania z poezją 2-32 Janiak Małgorzata - Międzynarodowy projekt partnerski Grundtviga szansą na nowy wizerunek biblioteki 5-30 Kasperek Jolanta, Walus Dorota - Powiatowe Targi Edukacyjne promocją Biblioteki Pedagogicznej w Zawierciu 5-26 Kempa Andrzej -Pubzbibliotekarkąwtle 5-29 Kuklińska Bernadeta - Biblioteka gminna a biblioteka powiatowa, relacje i oczekiwania 2-30 Kordybacha Paweł - Wzorowe Biblioteki Roku 2008 na Lubelszczyźnie 3-24 Koziróg-Grzanecka Jolanta -„Poznaj swoje miasto” -regionalne imprezy edukacyjne 6-32 Lubieniecka-Siadaczka Małgorzata -Zmiany w Pedagogieznej Bibliotece Wojewódzkiej w Zielonej Górze 1-29 Majak Małgorzata -Jak rodzice oceniająpracę biblioteki szkolnej? 11-32 Majewska Kinga - Biblioteka Liderem Aktywności Lokalnej w Grójcu 5-31 - „Od poczwarki do motyla” w MGBP w Grójcu 4-17 Makowski Tomasz -BibliotekaNarodowaw2008r. 9-31 Matuszewska A. - Otwocka Filia PBW ma 50 lat 7/8-48 Merczyńska Małgorzata -Czarownice między bibliotecznymi półkami, czyli jak stereotypy łamiemy miotłami czarownicy 12-31 -Lacho dyves, czyli spotkanie z kulturąromskąw swarzędzkiej bibliotece 7/8-38 Niedziela Stanisława -O d Koziołka do Super Koziołka 4-18 Oczkowicz Aneta -Jabłonowskie spotkania z poezją 4-28 Panas Danuta - Miejsko-Gminna Biblioteka Publiczna w Łęcznej Wzorową Biblioteką Roku 2008 3-26

VII Piwowar Agnieszka - 4 Pory Książki w Kędzierzynie-Koźlu 4-21 Rachut Anna - Rozmowy o książ:ce 9-28 Rokicka-Szymańska Małgorzata - Promocja bibliotek powiatu białostockiego 12-26 Sawa-Jovanoska Beata - Sukces bibliotek publicznych z Olsztyna, Koszalina i Słupska 9-33 Sobiech Wiesława -G B P w Kadzidle najaktywniejszą biblioteką na Mazowszu 7/8-39 Sowada Renata - V Forum Bibliotekarzy Województwa Śląskiego 3-39 Staciwa Elżbieta - Gminna Biblioteka Publiczna w Radoszycach 10-29 Szandor Beata - Pracowity rok w olkuskiej bibliotece 3-29 Szewczyk Maria - Dzień Bibliotekarza w GBP w Podegrodziu 7/8-47 Tanewski Paweł - Eksłibrisy w zbiorach Biblioteki Szkoły Głównej Handlowej w Warszawie. Ludzie i książki 4-24 Troneczek Ewa - Konkurs na najlepszą bibliotekę publiczną powiatu bielskiego, czyli biblioteka jako centrum edukacj i, informacj i i kultury I -25 - Stare-nowe. Punkty biblioteczne w Książnicy Beskidzkiej w Bielsku-Białej 6-27 Trzcińska Danuta - Projekty promujące czytelnictwo w Ozorkowie w 2008 r. zakończone ł -27 Urbaniak Anna - Seminarium wyjazdowe bibliotekarzy zielonogórskich 12-28 Warzy bok Alicja - GBP w Lubeni laureatką nagrody „Poradnika Bibliotekarza” w „Konkursie na najlepszy program Tygodnia Bibliotek 2009” 11-26 Wasiluk Barbara - Edukacja kulturalna w bibliotece 7/8-41 Wylazłowska Danuta - Biblioteka w Brzezinach otwarta na potrzeby czytelników 6-28 Żelezik Sylwia -„N ie tylko czytamy - Kędzierzyńsko-Kozielskie spotkania z literaturą i sztuką” 6-33 Żola Emilia, Prokop Joanna - Obchody Tygodnia Bibliotek w Filii dla Dzieci MBP w Mielcu 7/8-46

Nowe obiekty biblioteczne Bulanda Helena - Filia nr 5 MBP w Kędzierzynie-Koźlu po modernizacji 4-23 Jagodzińska Joanna -Jeleniogórskie Centrum Informacji i Edukacji Regionalnej - „Książnica Karkonoska” I-31 Miller Magdalena —Najpiękniejszy dom na tej ulicy, czyli twórcza termomodernizacja MBP w Gorlicach 6-30 Podeszwa Iwona -Nowoczesna książnica w Wieluniu 12-33 Sapała Justyna -Następny przystanek-książka łl-30 Stawarz Barbara - Biblioteka Pedagogiczna w Żaganiu 9-29 Tanewski Paweł - Biblioteka i Czytelnia Artystyczna Centrum Sztuki Wspólczesnejw Zamku Ujazdowskim w Warszawie 7/8-34 Tobolska Urszula, Sikorska Małgorzata -N ow a siedziba Dolnośląskiej Biblioteki Pedagogicznej we Wrocławiu 2-32

VIII Waszczuk Daria -Metamorfoza reliktu 10-31 Wylazlowska Danuta -Nowe obiiezebrzezińskiej biblioteki 3-31 Zaehara-Wróbel Bogumiła, Wyrwieh Justyna -N ow a siedziba filii Miejskiej Biblioteki Publieznej w Chorzowie 5-32

Pozyskane z Kanału fProclaw Turkiewiez Ryszard -Biblioteka Aleksandryjska w Wirtualu 5-34 - Biblioteka w miasteczku dla seniorów 1 -33 - Bibliotekarski kot, np. Kubuś 4-28 -„Bi(b)llsówki” 1-33 -Czytanie noeą w Staraehowieach 3-32 -E-książka będzie jak gazeta 4-29 - Gdzie nikt nie chce, tam pomogąpolskie bibliotekarki 1 -33 - Idzie nowe w architekturze bibliotek 9-33 - Jesieniąo Bibliotece Jesiennej we Wrocławiu 10-35 —Maiylin Monroe a SBP 9-35 - Oferta dla zdolnych, szlachetnych i pracowitych 11 -34 - Położono kamień węgielny pod Centrum Bajki im. Koziołka Matołka 5-33 -Pouczająca historia MAK-a 6-35 - Prawa Marphy’ego a biblioteki 5-33 -Przystanek książka 3-32 - Seksowne bibliotekarki kuszą do książek 7/8-50 - Trzeci wymiar w bibliotece 2-35 —Uwolnij książkę! 12-36 - W Oświęcimiu więcej miejsc parkingowych - zapewnia Mariola Talewicz z MBP w Oświęcimiu 9-34 - Znikające książki - znikające ministerstwo 12-36

Z WARSZTATU METODYKA

Beller Robert - „Ekslibris” - znak własnościowy”. Warsztaty bibliotekarzy i nauczycieli bibliotekarzy 4-32 Bidzińska-Kristof Anna, Kulisz Elżbieta - Od papirusu do edytora tekstu. Konkurs z historii książki i pisma 5-34 Bździuch Justyna - „Bal w Krainie Książki”. Impreza karnawałowa 12-40 Diduszko Hanna - Kolorowa biblioteka. Scenariusz lekcji bibliotecznej dla przedszkolaków (grupa 4-5 latków) 9-39 Dobek Edyta - Jak i gdzie poszukiwać informacji oraz ich źródeł na przykładzie Biblioteki Pedagogicznej w Ostrołęce. Konspekt lekcji bibliotecznej dla szkól ponadgimnazjalnych 9-38 -Poszukujemy informacji o Bogurodzicy. Konspekt lekcji w klasie 111 gimnazjum 10-41 Galińska Magdalena - Moja przygoda z Koziołkiem Matołkiem. Scenariusz konkursu czytelniczego dla uczniów klasy 1 5-37 Hołownia Bożena, Litwin Joanna _ Szkolny broker informacji. Międzyszkolny konkurs dla uczniów klas drugich szkół ponadgimnazjalnych 6-40 Ippoldt Lidia - Kiedy muszę nauczyć się żyć - biblioterapia dzieci niepełnosprawnych intelektualnie 3-33 Jachimowicz Ewa -Mikołajki. Scenariusz imprezy bibliotecznej 12-38 Kowolik Piotr -G ty i zabawy wdrażająnajmłodszych uczniów do czytelnictwa 10-36

IX Matras-Mastalerz Wanda - Kiedy boję się szkoły? Metody oddziaływań biblioterapeutycznych minimalizujących lęk i agresję wśród dzieci i młodzieży 6-36 Naziemiec Daria -„Czytanie jest dla mnie jak oddychanie”. Dlaczego czytamy książki? 9-35 Ohirko Małgorzata -„G adu, gadu nocą, baju, baju dniem”. Scenariusz spotkania poświęconego Agnieszce Osieckiej 3-37 - Koncert jesienny. Montaż poetycko-muzyczny 11 -42 - Miłość w literaturze. Montaż poetycko-muzyczny 1 -37 Olszta Elżbieta, Żuralska Anna - W podróż z Juliuszem Słowackim. Scenariusz słowno-poetycki z okazji ogłoszenia roku 2009- Rokiem Słowackiego 11 -39 Pejkowska Agnieszka - Święto Bajki - scenariusz zajęć dla dzieci 5-39 Widzowska-Pasiak Agata - Program biblioterapeutyczny-oswajanie straszaków. Cz. 1 ł-34 Cz.2 2-35 Więckowska Agata -Ahoj przygodo!, czyli Dzień Marynarza 7/8-51 Zygmunt Ewa, Skuza Małgorzata - „Szukam człowieka”. Montaż słowno-muzyczny ł -38

Bibliotekarz w sieci UIjasz Adrian -Edukacjahistoryczna w Internecie i bibliotece 4-29 -Nauczyciele bibliotekarze w sieci 11-37

Jak zwiększyć budżet biblioteki? Paździerz Andrzej - „Kapitał Ludzki” w bibliotekach publicznych 11- 35 - Ministerialna pomoc dla bibliotek 12- 37

Zestawienia bibliograficzne Baca Krystyna - Europejskie programy edukacyjne 2-39 Trojan Elżbieta -Jak nauczyć się asertywności? 7/8-55

Pożegnania Beller Robert - Magister. Słowo o Michale Hilchenie {1945-2009) 9-41 Klabiszewska Stanisława —Maria Domżalska ( 1935-2008) 1-42 - Urszuła Pająk (1942-2009) 5-41

IVi@dontości -Artykuły nt. lobbingu w bibliotece na stronie internetowej Instytutu Goethego 10-44 -Audiobooki - obok - czy zamiast tradycyjnej książki? 12-43 —Biblioteki gminne centrami edukacji, informacji i kultury w środowiskach lokalnych 1-10 - Biblioteka Publiczna Dzielnicy Ursus w Warszawie wyróżniona Nagrodą IKAR 2009 11 -43 - Debata w Fundacji Rozwoju Społeczeństwa Informacyjnego nt. „Biblioteki publiczne i szkolne - możliwości współpracy” 11 -43 - Dyrektor BN nowym przewodniczącym Krajowej Rady Bibliotecznej 7/8-58 —I Forum Bibliotekarzy Regionu Pilskiego—„Biblioteka—Centrum Edukacji” 4-35 - Inauguracja Programu Rozwoju Bibliotek 6-13 —Inauguracja Vin Tygodnia Bibliotek 2009 6-42 - Internet we wszystkich bibliotekach publicznych 10-25 - Jubileusz 60-lecia MGBP w Nałęczowie 11 -43

X -Konkurs SBP i PIK „Mistrz Promocji Czytelnictwa 2008” 2-43 - „Malowane poezją” Laureaci konkursu plastycznego 4-35 - Mistrz Promocj i Czytelnictwa 2008 5-42 -Moda na „Poradnik Bibliotekarza” - nasze czasopismo partnerem medialnym konferencji zawodowych 5-42 -Nagrody Tygodnia Bibliotek 2009 10-44 -Najaktywniejsza biblioteka w środowisku lokalnym powiatu białostockiego 1-43 -Najlepsze w Polsce-„The best in ” -certyfikat dla Biblioteki Publicznej miasta i gminy w Śremie 2-43 -Niewidomi w świecie książek i bibliotek 10-43 - Nowe dodatki do „Poradnika” - zaproszenie dla autorów 2-42 -„Nowoczesna biblioteka-kluczem do sukcesu użytkowników i edukacji społeczeństwa” - konferencja SBP 3-40 - VIII Ogólnopolski Tydzień Czytania Dzieciom (OTCD) 7/8-49 -XII Ogólnopolska Pielgrzymka Bibliotekarzy na Jasną Górę 5-43 - O uczniach zdolnych i trudnych w bibliotece na 111 Krajowej Konferencji Nauczycieli Bibliotekarzy 6-42 -Prawie 1900bibliotek na liście finalistów 9-11 - Polityka digitalizacji dóbr kultury 12-43 - Prezentacja Kazań Świętokrzyskich w BN 9-41 - Programy modernizacji bibliotek (krótko o warsztatach w Radziejowicach) 2-42 - „Regionalna prasa bibi iotekarska - doświadczenia i perspektywy” 12-43 - Ruszył program MKiDN „Infrastruktura bibliotek” 6-42 - Salon Bibliotekarzy w Bibliotece Narodowej 11 -43 - Seniorzy w nowoczesnym społeczeństwie europejskim - konferencja w Krakowie 7/8-58 - Szerokopasmowy Internet we wszystkich gminnych bibliotekach 5-21 - Świąteczne spotkanie organizacyjne w Stowarzyszeniu Bibliotekarzy Polskich 1-43 - Wkrótce nowy dodatek do „Poradnika” - „Biblioteka dla seniorów” 5-42 - Woźny Grażyna: Luminarz z Ziemi Ropczyckiej 6-41 -Zaproszenie na herbatę do ogrodów Marii Czartoryskiej w Trzebiatowie 5-42 -Zjazd Związku Zawodowego Bibliotekarzy i Pracowników Bibliotek- 7.03.2009 r. 3-39

Komunikaty Apel środowiska bibliotekarskiego do Rządu Rzeczypospolitej Polskiej 1- 36 Nowy Zarząd Sekcji Bibliotek Szkolnych i Pedagogicznych 12-21 Rok 2009 Rokiem Juliusza Słowackiego 2- 34

Zaprosili nas... 1 -43,2-43,3-40,4-36,5-43,9-41,11 -44,12-44

DODATKI DO „PORADNIKA BIBLIOTEKARZA”

Bilska Grażyna - Laureaci Literackiej Nagrody Nobla. Kalendarz rocznic 2010 dod. nr 11 Grabowska Dorota -„Poradnik Bibliotekarza” - spis treści za rok 2008 dod. nr 2 Skotnicka Dorota - Kalendarium Rocznic Literackich w 2010 r. dod. nr 11

Z Poradnika IT laika Trembowiecki Aleksander -C o w komputerze piszczy? Cz. 1 dod. nr 3 - Kupić, nie kupić - poczytać warto. Cz. 1 dod. nr 4 Cz.2 dod. nr 5 Cz. 3 dod. nr 9 - System operacyjny - konieczność czy zbędny wydatek? Cz. 1 dod. nr 10

ŚWIAT KSIĄŻKI DZIECIĘCEJ

- Wyniki konkursu Polskiej Sekcj i IBB Y „Książka Roku 2008” nr 4-1

XI Probien^ Białkowska Barbara - Gdzie jest ten uśmiech dzieciństwa? nr 10-3 Gruda Ewa - O narodzinach Konkursu Literatury Dziecięcej im. Haliny Skrobiszewskiej nr 6-1 Kulik Maria - Jubileusz nagrody „Książka Roku Polskiej Sekcji IBBY” nr 4-2 - „Książka Roku 2008” a Książkowe Pogotowie Ratunkowe nr 4-3 Lipka-Sztarbałło Krystyna - Konkursy ilustracji i co z nich wynika... nr 12-1 Leszczyński Grzegorz - Postmodernistyczna literatura i ksią^a dziecięca nr 1-1 Rozkosz Ewa - Clifford - książka, produkt, idea nr 9-1 Ryli Maria - Kilka słów o Murawskich (fragment laudacji) nr 5-3 - O konkursie ilustratorskim PS IBBY i laureatach 2008 nr 5-1

Promocja czytelnictwa Chruścińska Jadwiga, Grabowska Dorota - W białołęckim Nautilusie nr 2-7 Dąbek Agata - Jak to Andersen w bibliotece gościł... 7/8-9 Fabisiewicz Maria - Nasza Mediateka na wszystkie dzieci czeka nr 11-5 Giersberg Dagmara - Hoeb4U—biblioteka dla młodzieży w Hamburgu nr 10-1 Jaworska Ewa - Czytanie dla przyjemności daje dużo radości - tworzenie książki łatwej w czytaniu nr 7/8-12 Kondras Jerzy - Królestwem dzieci jest zabawa nr7/8-5 Kusior Jadwiga - Spotkania pełne uśmiechu i zabawy nr 7/8-7 - Pomysły na rozwijanie motywacji do czytania. Oprać. Goethe-lnstitut, tłum. Jatowska Magdalena, red. mer. Lewandowicz-Nosal Grażyna nr 2-1 Marcinkowska Beata - Dziecięca książka japońska w MBP w Czeladzi nr 11 -6 Róg-Ryszka Barbara - Działalność Filii nr 28 MBP w Katowicach na rzecz środowiska lokalnego nr 7/8-1 Tomaszewska Kamila —Baw się z nami piratami nr 7/8-10 Waszut Ewa - Kocie sprawy. Światowy Dzień Kota w Miejskiej Bibliotece Publicznej w Katowicach nr 7/8-8

Recenzje Błaszczyk Lidia - Sprężyna - kolejny tom nr 6-4 Diduszko Hanna, Gruda Ewa -L ista Skarbów Muzeum Książki Dziecięcej 2008 nr 6-7 Diduszko Hanna - Czy może istnieć coś, czego nie ma? nr 5-4 - Maskotka- istotka, czyli coś do kochania nr 9-4 - „Massel. Letzte Zeugen” - książka niezwykła nr 3-7 —N iecodzienna codzienność nr 1-6 -Opowiastki o Eli nr 11-2 - Przejrzeć się w oczach ukochanej osoby nr 6-5 -T o nie bajka... nr 4-5 Grabowska Dorota -Niedźwiadek i żołnierze nr 11-3 x n Kąkiel Małgorzata -Agata, Zosia, Klaudia nr 4-8 - Białe, a jednak nr 12-6 -Kiedy człowiek tęskni... nr 11-4 -M ądry Miłek nr 4-6 - Rozmach marzeń nr 6-6 - Światy w świecie nr 5-5 -Z łe dziewczyny nr 9-5 Kotowska Katarzyna - Dla nastolatek w różnym wieku nr 6-3 -Nieznośna łatwość wzniecania wojen nr 5-6 Kulik Maria -Wiem, co jem! nr 9-6 Lewandowicz-Nosał Grażyna - O słodkiej królewnie i pięknym księciu nr 5-6 Olech Joanna -N eil Gaiman - ,.Księga cmentarna’" nr 3-6 UljaszAdrian - Rocznicowa książka nr 10-6

Rynek książki Kosonohova Walentyna - Literatura dla dzieci na ukraińskim rynku książki nr 3-1

Twórcy książki Diduszko Hanna - Subtelność i elegancja. O ilustracjach Marii Ekier nr 12-4 Błaszczyk Lidia - Książka jak czekolada nr 3-5 Gruda Ewa - Kilka słów o Małgorzacie Musierowicz nr 4-5 iVydarzenia - Biblioteka Siedmiu Kontynentów w DBF we Wrocławiu już otwarta nr 11-7 Diduszko Hanna - Statuetki Dużego i Małego Donga za rok 2008 nr 9-7 - Wrażliwość i uśmiechnięta prostota. O twórczości Marii Ewy Letki nr łO-4 -11 Konkurs Literacki im. Astrid Lindgren nr 9-8 Frankiewicz Elżbieta -„Pod Papugą” nr 1-7 Gruda Ewa - Cała Polska czyta dzieciom nr 3-8 -Piłkarze Legii czytają dzieciom nr 4-8 -Tropami powstańczej przesyłki nr 11-8 Kulik Maria —Bolonia 2009 nr 5-8 - Z Bratysławy nr 10-7 - Marta Tomaszewska nie żyje nr 9-6 Ryli Maria - Duże problemy małych dzieci nr 12-7 —Statuetka Koziołka Matołka nrl2-8

M^iady Kąkiel Małgorzata - Szukać ścieżki do człowieka. Wywiad z Marią Ewą Letki nr 11-1 Kieler Agnieszka - Moje pisanie jest jak rozmowa. Wywiad z Wandą Chotomską nr 3-3

XIII BIBLIOTEKA DLA SENIORÓW NR 1

Czajkowski Franciszek - Usługi biblioteczne dla osób starszych - obowiązkiem biblioteki publicznej dod. nr 6-3 Dobrowolska Mirosława - Biblioteka-przyjaznym miejscem dla starszego człowieka dod. nr 6-1 - Seniorzy w bibliotekach wolskich w Warszawie dod. nr 6-10 Kondras Jerzy - Uniwersytet Ludzi Ciekawych Swiat@ dod. nr 6-7 Rutana Tomasz - Seniorzy online w jasielskiej bibliotece dod. nr 6-12 Walczak Beata - Biblioteki otwarte na współpracę z Uniwersytetami Trzeciego Wieku dod. nr 6-4

BIBLIOTEKA DLA SENIORÓW NR 2

Dobrowolska Mirosława - Seniorzy w bibliotekach publicznych dod. nr 12-1 Rzepecka-Stenka Renata -Aktywni seniorzy w gdyńskiej bibliotece dod. nr 12-7 Tarnowska Beata - Międzybiblioteczna Komisja ds. Seniorów dod. 12-4 - Oferta spotkań klubowych dla seniorów w DBF we Wrocławiu dod. 12-5

DYSKUSYJNE KLUBY KSIĄŻKI

Chruścińska Jadwiga - Moda na czytanie czyli Dyskusyjne Kluby Książki w bibliotekach. Wywiad z Elżbietą Kalinowską- koordynatorem DKK w Instytucie Książki dod. nr 10-1 Hak Justyna - Jak w Lubuskiem dyskutująo książkach... dod. nr 10-8 Jaksik Ursżula - Z „Co ijak” zrozumieć świat dod.nr 10-lł KadewskaAnna - DKK w Książnicy Beskidzkiej, czyli klubowe spotkania u Wolumina Czytalskiego dod. nr 10-4 Kieler Agnieszka - DKK w Opolskiem dod. nr 10-7 Simonjetz Monika - Z książką od chwili narodzin (Klub Mam) dod. nr 10-9 Wudarski Łukasz - DKK_BLOG. Czas na wirtualne spotkania dod. nr 10-10

NASI AUTORZY

Baca Krystyna 2-29, 39 Chojecka Elżbieta 2-22 Baranowska Grażyna 9-24 Chotomska Wanda nr 3-3 Beller Robert 4-32; 9-41 Chruścińska Jadwiga 1 -2,11,23; 2-2,25, dod. nr 2- Białkowska Barbara dod. nr 10-3 7; 3-2,22; 4-2,27; 5-2,12,24; 6-2,25,42; 7/8- Bidzińska-Kristof Anna 5-34 2,25,42,45, 58; 9-2,23,32; 10-2,14,28,43, Bilska Grażyna 5-6; 10-14; dod. 11 dod.nr 10-2; 11-43; 12-16,17; 12-43 Bluj Renata 12-34 Cyran Elizabeth 2-26 Błaszczyk Lidia dod. nr 3-5 Czachorowska Anna 10-32 Brown Candice 2-26 Czajkowski Franciszek 10-16; 11-15 Budyńska Barbara 6-3; 7/8-8 Bulanda Helena 4-23 Dargiel-Kowalska Małgorzata 4-12 Bździuch Justyna 4-35; 12-40 Dąbek Agata dod. nr 7/8-9

XIV Diduszko Hanna dod. nr 1 -6; nr 3-7; nr 4-7; nr 5-4; Klenczon Wanda 4-3; 5-3; 6-7 9-39; dod. nr 9-4,7; nr 10-4; nr 11-2; nr 12-4 Klukowski Bogdan 1-24; 2-3; 3-23; 4-15; 5-23; 6- Dobek Edyta 9-38; 10-41 26; 7/8-27; 9-20; 10-26; 11-25; 12-25 Dobrowolska Mirosława 1-20; 3-3; 6-17; 9-3; dod. Kochanowicz Maciej 1-14 nr 12-1 Kondras Jerzy dod. nr 7/8-5 Drażba Iwona 1-28 Konieczko Anna 1-3 Droździewicz Krystyna 3-18, 6-34 Kordy bacha Paweł 3-24 Dżula Genowefa 11-21 Kosonohova Walentyna dod. nr 3-1 Kotowska Katarzyna dod. nr 5-6 Fabisiewicz Maria dod. nr 11-5 Kowolik Piotr 10-36 Figiel Martyna 1-19; 7/8-30; 11-23 Koziróg-Grzanecka Jolanta 6-32 FranaszekAnna 12-3 Kubów Stefan 1-17 Frankiewicz Elżbieta dod. 1-7; 3-19; 11-22 Kuklińska Bernadeta 2-30 Kulik Maria dod. nr 4-2,3; nr 5-8; nr 9-6; nr 10-7 Galińska Magdalena 5-37 Kulisz Elżbieta 5-34 Gauden Grzegorz 1-11 Kusior Jadwiga nr 7/8-7 Gicrsberg Dagmara dod. nr 10-1 Kuźmińska Krystyna 2-16; 3-17; 5-17; 6-15; Głuszek Jarosław 10-34 7/8-21 Gogulska-Dębska Magdalena 7/8-16 Kwiatkowska Joanna 2-18 Gola Łucja 7/8-33 Golanowska Justyna 2-7 Leszczyński Grzegorz dod. nr 1-1 Góra Anna 1-6 Letki Maria Ewa dod. nr 11-1 Grabowska Dorota dod. 2; nr 2-7; 11 -3; dod. nr 11 -3 Lewandowicz-Nosal Grażyna dod. nr 2-1 ; nr 5-6; Gruda Ewa dod. nr 3-8; nr 4-5, 8; nr 11 -8 9-18 Grupa Andrzej 11-9 Lipka-Sztarbalło Krystyna dod. nr 12-1 Gruszka Zbigniew 2-26; 11-12 Litwin Joanna 6-40 Grzecznowska Anna 7/8-24; 12-22 Lubieniecka-Siadaczka Małgorzata 1-29 Grzybowska Aneta 2-32 Grzymała Justyna 10-23; 12-20 Machowicz Monika 2-20 Majak Małgorzata 11-32 Hak Justyna dod. nr 10-8 Majchrzak Elżbieta 7/8-42 Hechsman Kinga 3-8; 9-12 Majewska Kinga 4-17; 5-31 Hollender Henryk 1 -16; 2-15; 3-16; 4-11 ; 5-16; 6- Makowski Tomasz 9-31 16; 7/8-20; 9-17; 10-20; 11-20 Marcinkowska Beata dod. nr 11 -6 Hołownia Bożena 6-40 Matras-Mastalerz Wanda 6-36 Howorka Bolesław 9-13 Matuszewska A. 7/8-48 Hys Jolanta 2-18; 10-21 Merczyńska Małgorzata 7/8-38; 12-31 Miller Magdalena 6-30 Ippoldt Lidia 3-33 Naziemiec Daria 9-35; 12-23 JachimowiczEwa 12-38 N iedziela Stanisława 4-18 Jagodzińska Joanna 1-31 Nowak Lidia 4-7 Jaksik Urszula dod. nr 10-11 Janiak Małgorzata 5-30 Oczkowicz Aneta 4-28; 10-32 Jankowski Piotr 12-11 Ohirko Małgorzata 1-37; 3-37; 11-42 Jatowska Magdalena dod. nr 2-1 Olech Joanna dod. nr 3-6 Jaworska Ewa 7/8-12 Olszta Elżbieta 11-39 Jeżowska Jolanta 1-14 Panas Danuta 3-26 Kadewska Anna dod. nr 10-4 Paździerz Andrzej 11-35; 12-37 Kalinowska Elżbieta dod. nr 10-2 Pejkowska Agnieszka 5-39 Kasperek Jolanta 5-26 Piwowar Agnieszka 4-21 Kasperczyk Tomasz 1-22; 3-21; 4-13; 5-21; Podeszwa Iwona 12-32 6-24; 9-19 Pomes Kinga 7/8-29 Kąkiel Małgorzata dod. nr 4-6, 8; nr 5-5; nr 9-5; Prokop Joanna 7/8-46 nr 11-1,4; nr 12-6 Kempa Andrzej 5-28; 10-9 Rachut Anna 9-28 Kieler Agnieszka dod. nr 3-3, dod. nr 10-7 Rokicka Małgorzata 1-43 Klabiszeska Stanisława 1-42 Rokicka-Szymańska Małgorzata 12-26

XV Rozkosz Ewa dod. nr 9-1 Turkiewicz Ryszard 1-33; 2-35; 3-32; 4-28; 5-33; Róg-Ryszka Barbara dod. nr 7/8-1 6-35; 7/8-50; 9-33; 10-35; 11-34; 12-36 Ryli Maria dod. nr 5-1,3; nr 12-7 Rzepecka-Stenka Renata dod. nr 12-7 Uljasz Adrian 4-29; dod. nr 10-6; 11 -37 Rzeszowski Mirosław 10-3 Urbaniak Anna 12-28

Sapała Justyna 11-30 Walukiewicz Alina 2-10 Sawa-Jovanoska Beata 9-32 Walus Dorota 5-26 Sikorska Małgorzata 2-32 Warzybok Alicja 11-26 Simonjetz Monika dod. nr 10-9 Wasi luk Barbara 7/8-41 Skotnicka Dorota dod. 11 Waszczuk Daria 10-31 Skuza Małgorzata 1-38 Waszut Ewa dod. nr 7/8-8 Sobiech Wiesława 7/8-39 Weryho Maciej 2-10 Sowada Renata 6-20 Widzowska-Pasiak Agata 1-34; 2-35 Staciwa Elżbieta 10-29 Więckowska Agata 7/8-51 Staniów Bogumiła 2-23 Wojnarowski Jacek 5-12 Stawarz Barbara 9-29 Wolff Katarzyna 5-9 Stefańczyk Elżbieta 3-10 Woźny Grażyna 6-41 Stępniewska Dominika 6-23 Wróblewska Joanna3-12; 6-10 Stopa Adam 7/8-3; 12-7 Wudarski Łukasz dod. nr 10-10 Szandor Beata 3-29 Wylazłowska Danuta 3-31 ; 6-28 Szewczyk Maria 7/8-47 Wyrwich Justyna 5-32 Szpulak Grażyna 2-13 Zachara-Wróbel Bogumiła 5-32 Świątek Roman 3-18 Zalewski Damian 5-19 Zygmunt Ewa 1-38 Tanewski Paweł 4-24; 7/8-34 Tarnowska Beata dod. nr 12-4, 5 Żelezik Sylwia 6-33 Tobolska Urszula 2-32; 7/8-11 Żola Emilia 7/8-46 Tomaszewska Kamila7/8-10 ŻuralskaAnna 11-39 Trembowiecki Aleksander dod. nr 3; dod. 4; dod. 5; dod. 9; dod. 10 Trojan Elżbieta 7/8-55 DOROTA GRABOWSKA Troneczek Ewa 1-25; 6-27 Instytut Informacji Naukowej Trzcińska Danuta 1-27 i Studiów Bibliologicznych UW

WYDAWNICTWO WYDAWNICTWO o JUZ w SPRZEDAŻY! O Nowa, rewelacyjna książka wybitnego znawcy i krytyka literatury dla dzieci i młodzieży

Grzegorza Leszczyńskiego Bunt czytelników. Proza inicjacyjna netgeneracji

Książka o charakterze literaturoznawczym, omawia środowisko współczesnych nastolat­ ków w kontekście współczesnej literatury młodzieżowej, czytelnictwa i korzystania z bibliotek. Adresowana do nauczydeli, pedagogów, literaturoznawców, psychologów i bibliotekarzy. Chcąc zrozumieć młodego czytelnika i zachęcić go do lektury - książkę tę trzeba znać i korzy­ stać z przemyśleń i sugestii Autora. Stron 268. Cena 46 zł ZAMÓWIENIA przyjmuje: Dział Promocji i Kolportażu SBP, 02-086 Warszawa, Al. Niepodległości 213, tel. (22) 825-50-24, (22) 608-28-26, faks (22) 825-53-49, e-mail: [email protected]

XVI PDF

w numerze Kilka milionów z muHimediów

z? www.plafoti.com.pl Prenumerata

papierowa lub elektroniczna* w tej samej cenie. 26 numerów w roku za 900 zł, każdy następny egzemplarz w Państwa firmie tylko za 20% podstawowej ceny. * Zabezpieczony plik PDF, rozsyłany w co drugi poniedziałek, zamawiając prenumeratę elektroniczną czytasz szybciej.

Zaprenumeruj także nasze inne czasopisma: Notes

„Magazyn Literacki KSIĄŻKI" (12 numerów w roku + numery specjalne) - 110 zł „Notes Wydawniczy" (12 numerów w roku) - 259 zł „Wiadomości Księgarskie" (4 numery w roku) - 36 zł „Wyspa - kwartalnik literacki" (4 numery w roku) - 40 zł Zaprenumeruj w pakiecie na 12 miesięcy: „Magazyn Literacki KSIĄŻKI" + „Notes Wydawniczy" + „Wiadomości Księgarskie" + „Wyspa" za 300 zł! Promocyjna cena obowiązuje w okresie 01.02.2010-15.03.2010 Zamówienia: [email protected], tel. (22) 828 36 31 www.rynek-ksîazki.pl ^ena zM3jOO(w2^niJJ^rO2^

Zwiedzamy biblioteki

W Biblioteka Siedmiu Kontynentów” w DBF we Wrocławiu

Projekt graficzny: Katarzyna Stanny, tel.: 0 602 39 16 75, e-maił: [email protected]