<<

BIBLIOTEKARZ PODLASKI NR 3/2017 (XXXVI) BIBLIOTEKARZ PODLASKI OGÓLNOPOLSKIE NAUKOWE PISMO BIBLIOTEKOZNAWCZE I BIBLIOLOGICZNE

RADA REDAKCYJNA Łukasz Zabielski – Książnica Podlaska im. Ł. Górnickiego – Redaktor naczelny Helena Bilutenko – Uniwersytet im. J. Kupały, Grodno, Białoruś Mariya Bracka – Uniwersytet im. T. Szewczenki, Kijów, Ukraina Jolanta Gadek – Książnica Podlaska im. Ł. Górnickiego Leokadija Kairelienė – Biblioteka im. Wróblewskich Litewskiej Akademii Nauk, Wilno, Litwa Sebastian Kochaniec– Książnica Podlaska im. Ł. Górnickiego Grzegorz Kowalski – Książnica Podlaska im. Ł. Górnickiego – Sekretarz Redakcji Michał Siedlecki – Książnica Podlaska im. Ł. Górnickiego Halina Turkiewicz – Uniwersytet Edukologiczny, Wilno, Litwa Daniel Znamierowski – Książnica Podlaska im. Ł. Górnickiego – Redaktor techniczny

REDAKTORZY TEMATYCZNI Bibliotekoznawstwo – dr hab. Anna Nosek, Uniwersytet w Białymstoku Nauki o literaturze – dr Michał Siedlecki, Książnica Podlaska im. Ł. Górnickiego Historia – dr Iwona Kulesza-Woroniecka, Uniwersytet w Białymstoku Recenzje, kronika – mgr Grzegorz Kowalski, Książnica Podlaska im. Ł. Górnickiego

REDAKCJA JĘZYKOWA Język polski – dr Anetta Strawińska, Uniwersytet w Białymstoku Język angielski – dr Jacek Partyka, Uniwersytet w Białymstoku Język rosyjski – dr Aleksander Janiszewski, Politechnika Kijowska Język ukraiński – Pani Irena Szewczenko, Politechnika Kijowska

RADA NAUKOWA prof. Jarosław Ławski – Katedra Badań Filologicznych „Wschód – Zachód” UwB – Przewodniczący prof. Andrzej Baranow – Uniwersytet Edukologiczny, Wilno, Litwa prof. Mariya Bracka – Uniwersytet im. T. Szewczenki, Kijów, Ukraina prof. Piotr Chomik – Instytut Historii Uniwersytetu w Białymstoku prof. Małgorzata Komza – Instytut Informacji Naukowej i Bibliotekoznawstwa, Uniwersytet Wrocławski prof. Urszula Kowalczuk – Uniwersytet Warszawski, Warszawa prof. Natalia Maliutina – Uniwersytet im. Miecznikowa, Odessa, Ukraina prof. Swietłana Musijenko – Uniwersytet im. J. Kupały, Grodno, Białoruś dr Sigitas Narbutas – Biblioteka im. Wróblewskich Litewskiej Akademii Nauk, Wilno, Litwa dr Daiva Narbutienė – Biblioteka im. Wróblewskich Litewskiej Akademii Nauk, Wilno, Litwa dr Zhivka Vasielieva Radeva – Katedra Bibliotekoznawstwa, Wielkie Tyrnowo, Bułgaria prof. Rościsław Radyszewski – Uniwersytet im. T. Szewczenki, Kijów, Ukraina prof. Jadwiga Sadowska – Uniwersytet w Białymstoku prof. Włodzimierz Szturc – Uniwersytet Jagielloński, Kraków

Wersją referencyjną „Bibliotekarza Podlaskiego. Ogólnopolskiego Naukowego Pisma Bibliotekoznawczego i Bibliologicznego” jest wersja papierowa.

Lista recenzentów artykułów naukowych publikowanych na łamach „Bibliotekarza Podlaskiego” jest podawana na stronie internetowej czasopisma: http://bibliotekarzpodlaski.ksiaznicapodlaska.pl

Współwydawcą oraz instytucją finansującą niniejszy numer jest Wydział Filologiczny Uniwersytetu w Białymstoku

Copyright by Książnica Podlaska im. Łukasza Górnickiego w Białymstoku

Kwartalnik, nakład 300 egz. ISSN 1640-7806

Adres redakcji: KSIĄŻNICA PODLASKA im. Łukasza Górnickiego ul. Marii Skłodowskiej-Curie 14A 15-097 Białystok [email protected] http://bibliotekarzpodlaski.ksiaznicapodlaska.pl

Skład: ZNAKI Teresa Muszyńska, [email protected] Druk: www.druk-24h.com.pl Wiktor Aleksandrowicz Choriew (1932–2012)

Instytut Słowianoznawstwa Rosyjskiej Akademii Nauk RECENZENCI NAUKOWI NUMERU: dr hab. Bernadetta Żynis (Instytut Polonistyki Akademii Pomorskiej w Słupsku) dr hab. Roman Hajczuk, prof. PWSZ w Suwałkach (Państwowa Wyższa Szkoła Zawodowa, Suwałki)

REDAKTORZY NAUKOWI NUMERU: prof. dr hab. Jarosław Ławski (Katedra Badań Filologicznych „Wschód-Zachód” UwB) dr Łukasz Zabielski (Dział Naukowy Książnicy Podlaskiej im. Łukasza Górnickiego w Białymstoku) prof. dr hab. Swietłana Musijenko (Grodzieński Państwowy Uniwersytet im. Janki Kupały) BIBLIOTEKARZ PODLASKI 2017/3 (XXXVI) ISSN 1640-7806 http://bibliotekarzpodlaski.ksiaznicapodlaska.pl/ Spis treści

I Problemy imagologii 9 1. Jarosław Ławski, Łukasz Zabielski, Inspiracje Choriewowskiej imagologii 9 2. Swietłana Musijenko, Wiktora Aleksandrowicza Choriewa koncepcja imagologii 11 3. Ihar W. Żuk , Слоўнік аўтарскіх матываў як звяно міжкультурнай камунікацыі 43 4. Aleś Brazgunow, Краіны усходу ў беларускай літаратуры 12-17 стагоддзяў 57 5. Paweł Nawojczyk, Польшча і палякі на старонках „Нашай Нівы” 77 6. Mikałaj Chmialnicki, Аповесць Мельхіёра Ваньковіча „Шчанячыя гады” праз прызму імагалогіі 87

II Interpretacje 107 1. Anna Janicka, Emancypacja kobiet w badaniach literackich w Europie Środkowo-Wschodniej. Rozpoznania 107 2. Adam Regiewicz, Akademickie dyskursy śląskoznawcze. Kilka uwag na marginesie refleksji imagologicznej 123 3. Grzegorz Czerwiński, Wschodnioeuropejska literatura tatarska jako przedmiot badań imagologicznych 143 4. Marcin Bajko, Tadeusz Miciński i Bułgarzy: o nieznanym rosyjskim artykule pisarza 163 5. Jarosław Ławski, Bułgaria Adama Mickiewicza 187

III Polska, Rosja, pogranicza 205 1. Helena Bilutenko, Świat wartości ideowo-artystycznych małej trylogii Henryka Sienkiewicza („Szkice z natury i życia”) 205 2. Aleksandra Kołodziejczak, Kraj Zachodni w „Moich wspomnie- niach” księcia Włodzimierza Mieszczerskiego 215

5 3. Sviatlana Hanchar, Rosja i Rosjanie w recepcji Włochów. Spis treści (Dwudziestolecie międzywojenne XX wieku) 233 4. Grażyna Charytoniuk-Michiej, Pogranicze w literaturze. Dokonania białostockiego środowiska naukowego 249

IV Konteksty literacko-kulturowe 273 1. Artur Malinowski, Антропология лорнета, или Одесса как зона импорта европейского дендизма глазами проницательного путешественника 273 2. Hanna Ursu, Ukraińska historia oraz folklor poetów ugrupowania Ziewonia 291 3. Ewa Modzelewska, August Antoni Jakubowski i jego amerykańscy protektorzy 303 4. Ewelina Feldman-Kołodziejuk, „Czekając na Sabrinę” – analiza wątków macierzyńskich w powieści Margaret Atwood „Ślepy zabójca” 323

V Recenzje naukowe 339 1. Jarosław Ławski, Mickiewiczologiczne nieoczywistości Leszka Libery 339 2. Elwira Mikulska, O ewolucji komiksu, czyli o narodzinach powieści graficznej 347 3. Anna Sehal, Advertising discourse analysis 355

VI Sprawozdania 363 1. Łukasz Zabielski, VI Międzynarodowa Konferencja Naukowa „Żydzi wschodniej Polski”: Żydzi Białostocczyzny od początków do 1939 roku. Kontekst środkowoeuropejski, Białystok 12-13 czerwca 2017 roku 363 2. Kazimierz Bogusz, Konferencja popularnonaukowa: Akcja „Wisła” – mazurskie aspekty, Ełk 14 VII 2017 roku 381

VI Noty o autorach 375

6 Bibliotekarz Podlaski I Issues of imagiology 9 of contents Table 1. Jarosław Ławski, Łukasz Zabielski, Inspirations of Chorev’s imagology 9 2. Swietłana Musijenko, Victor Alexandrovich Chorev’s concept of imagology 11 3. Ihar W. Żuk , Dictionary of authors’ motifs as a link in intercultural communication 43 4. Aleś Brazgunow, Eastern countries in from the 12th to 17th centuries 57 5. Paweł Nawojczyk, and in the pages of “Nasha Niva” 77 6. Mikałaj Chmialnicki, Melchior Wańkawicz’s novel “The puppy’s years” through the prism of imagology 87

II Interpretations 107 1. Anna Janicka, Emancipation discourse in Central and Eastern European countries 107 2. Adam Regiewicz, Academic Discourses of Silesian Studies. A few remarks on the margin of imagological reflection 123 3. Grzegorz Czerwiński, Eastern European Tatar literature as the subject of imagological research 143 4. Marcin Bajko, Tadeusz Miciński and the Bulgarians: On the writer’s unknown Russian article 163 5. Jarosław Ławski, Bulgaria imagined by 187

III Poland, Russia, the borderlands 205 1. Helena Bilutenko, The world of ideological and artistic values ​​of ’s little trilogy („Sketches of Nature and Life”) 205 2. Aleksandra Kołodziejczak, The Western Country in My Me- moirs by Duke Włodzimierz Mieszczerski 215 3. Sviatlana Hanchar, Russia and the Russians in the reception of Italians (the two interwar decades in the 20th century) 233 4. Grażyna Charytoniuk-Michiej, The Borderlands in literature. Achievements of the Białystok academic community 249

Bibliotekarz Podlaski 7 IV Literary-cultural contexts 273 1. Artur Malinowski, The anthropology of binoculars, or Odessa as the import zone of European dandyism through the eyes of

Table of contents Table a keen wanderer 273 2. Hanna Ursu, Ukrainian history and folklore in poetry of the “Ziewonia” group 291 3. Ewa Modzelewska, August Antoni Jakubowski and his American protectors 303 4. Ewelina Feldman-Kołodziejuk, “Waiting for Sabrina” – an analysis of maternal themes in Margaret Atwood’s novel “The Blind Assassin” 323

V Academic reviews 339 1. Jarosław Ławski, Mickiewicz non-obviousnesses 339 2. Elwira Mikulska, The evolution of comics, and the birth of the graphic novel 347 3. Anna Sehal, Advertising discourse analysis 355

V Reports 363 1. Łukasz Zabielski, VI International Academic Conference „The Jews of Eastern Poland”: The Białystok Jews from the beginning until 1939. Central European Context, Białystok 12-13 June 2017. A Report 363 2. Kazimierz Bogusz, The popular science conference: Operation „” – Mazurian aspects, Ełk 14 July 2017. A Report 381

VI Notes on the Authors 375

8 Bibliotekarz Podlaski BIBLIOTEKARZ PODLASKI 2017/3 (XXXVI) ISSN 1640-7806 http://bibliotekarzpodlaski.ksiaznicapodlaska.pl/ Problemy imagologii

INSPIRACJE CHORIEWOWSKIEJ IMAGOLOGII

Prezentowane w niniejszym numerze „Bibliotekarza Podlaskiego” roz- prawy są, w zdecydowanej większości, owocem Międzynarodowej Polsko- Białoruskiej Konferencji Naukowej „Przyszłość Imagologii”, która obrado- wała w dniach 13-14 maja 2016 roku w Książnicy Podlaskiej im. Łukasza Górnickiego w Białymstoku1. Oprócz Książnicy jej organizatorami byli: Katedra Badań Filologicznych „Wschód – Zachód” i Zakład Literatury Międzywojennej i Współczesnej z Wydziału Filologicznego Uniwersyte- tu w Białymstoku. Współorganizatorzy ze strony białoruskiej to: Wydział Filologiczny Grodzieńskiego Państwowego Uniwersytetu im. Janki Kupały oraz Międzynarodowy Instytut Adama Mickiewicza w Grodnie. Sesja zadedykowana została pamięci wybitnego rosyjskiego polonisty i slawisty Wiktora A. Choriewa (1932–2012). Była on już VI spotkaniem z cyklu „Interpretacje Choriewowskie”, przygotowanym wspólnie przez uczelnie w Grodnie, Białymstoku i Mińsku. Konferencja uświetniała rów- nocześnie Jubileusz Dyrektora Książnicy Podlaskiej, Jana Leończuka, który uhonorowany został – jako współorganizator licznych sesji naukowych – księgą studiów Bibliotheca mundi. Studia bibliologiczne ofiarowane Janowi Leończukowi (Białystok 2016)2.

1 Zob. A. Kołodziejczak, Międzynarodowa Polsko-Białoruska Konferencja Naukowa „Przy- szłość Imagologii”, Białystok, 13-14 maja 2016 r., „Bibliotekarz Podlaski” 2016, nr 1 (XXXII), s. 295-300. 2 Dyr. Jan Leończuk otrzymał też wraz z księgą Nagrodę Srebrnej Róży od środowiska bibliotekarskiego.

9 INSPIRACJE CHORIEWOWSKIEJ IMAGOLOGII

Cel naukowy konferencji został określony w sposób następujący: pod- dać refleksji różne koncepcje imagologii, nauki o wzajemnych wyobraże- niach narodów o sobie, zarówno te wschodnio-, jak i zachodnioeuropej- skie, w tym ideę imagologii stworzoną przez Wiktora A. Choriewa, badacza

Problemy imagologii z Instytutu Słowianoznawstwa Rosyjskiej Akademii Nauk. Podjęcie tego właśnie tematu było naturalne w miejscu, gdzie krzyżują się wpływy tych kultur: polskiej, białoruskiej, rosyjskiej, ukraińskiej, litewskiej, żydowskiej, tatarskiej. Równocześnie organizatorzy chcieli położyć szczególny nacisk na wzajemne literackie i kulturalne relacje polsko-białoruskie, tak ważne na Białostocczyźnie i Grodzieńszczyźnie. W konferencji wzięło udział dwudzie- stu badaczy z pięciu jednostek naukowych Białorusi i Polski3. Przedstawione studia podejmują przede wszystkim problematykę kul- tur pogranicza. Stanowią one kontynuację badań, których wyniki przy- niosły dwutomową monografię zbiorową pod tytułem Pogranicza, Kresy, Wschód a idee Europy, wydaną w 2013 roku4. Warto podkreślić, iż szcze- gólny wkład w organizację naukowej debaty wnieśli: prof. Swietłana F. Musijenko (Grodno), uczennica prof. W. A. Choriewa, oraz doc. dr Mi- kałaj Chmialnicki (Mińsk), uczeń pani prof. S. F. Musijenko. Konferencji towarzyszył panel zatytułowany Nowe tematy w badaniach białorusko-pol- skiego pogranicza. Horyzonty przyszłości, a także cykl wykładów wybitne- go białorutenisty grodzieńskiego, śp. prof. Ihara W. Żuka, zatytułowanych Twórczość Wasyla Bykowa jako zapowiedź białoruskiej Nagrody Nobla (16-17 maja, Uniwersy tet w Białymstoku). Można wyrazić nadzieję, iż podobne spotkania, cykle badawcze orga- nizowane będą w przyszłości w ośrodkach naukowych Białorusi i Polski.

Jarosław Ławski, Łukasz Zabielski, Swietłana Musijenko

3 Były to: uniwersytety w Grodnie, Mińsku, Białymstoku, Białoruska Akademia Nauk i biblioteka naukowa, jaką jest Książnica Podlaska im. Łukasza Górnickiego w Białymstoku. 4 Zob. Pogranicza, Kresy, Wschód a idee Europy, Seria I: Prace dedykowane Profesor Swie- tłanie Musijenko, idea i wstęp J. Ławski, red. A. Janicka, G. Kowalski, Ł. Zabielski, Białystok 20126, ss. 842; Seria II: Wiktor Choriew in memoriam, red j. w., Białystok 2013, ss. 795.

10 Bibliotekarz Podlaski BIBLIOTEKARZ PODLASKI 2017/3 (XXXVI) ISSN 1640-7806 http://bibliotekarzpodlaski.ksiaznicapodlaska.pl/ Problemy imagologii

Swietłana Musijenko Grodzieński Państwowy Uniwersytet im. Janki Kupały, Białoruś

Wiktora Aleksandrowicza Choriewa koncepcja imagologii

Literatura jest częścią całościowego systemu kultury i rozwija się w organicznym związku z życiem realnym narodu jako forma jego kultury. Wiktor A. Choriew

Działalność naukowa Wiktora Aleksandrowicza Choriewa, zasłużonego badacza rosyjskiego, ogarnia okres ponad 50 lat. To był bardzo ważny czas dla rozwoju polonistyki radzieckiej i rosyjskiej. Na spuściznę naukową Choriewa składa się więcej niż pięćset prac naukowych, publikowanych w wielu kra- jach. Dorobek badacza ogarnia cały proces rozwoju literatury polskiej z jego historyczno-czasowymi osobliwościami. Składa się nań w głównej mierze hi- storia polsko-rosyjskich związków i wzajemnych inspiracji między obiema kulturami, ukazanych od ich zarania do początku XXI stulecia. Choriewa interesuje kultura obu etnosów, ich literatura, folklor, ideologia itd. Badania uczonego cechują nie tylko fundamentalność, problemowo-tematyczne bo- gactwo analizowanego materiału i głębia myśli, ale i wytworność w ich for- mułowaniu, niesztampowość poglądów, jak też oryginalność w podejściu do intrygujących go problemów z dziedziny literatury, kultury oraz języka. Spektrum pytań i problemów, które rozpatrywał Choriew w badaniach nad literaturami słowiańskimi, pozostaje tak szerokie, że dla swoich nad nimi rozważań wybrałam tylko jedną z jego podstawowych prac, publiko- wanych w XXI stuleciu: Polska i Polacy w oczach literatów rosyjskich. Szki- ce imagologiczne (Moskwa 2005). Rozprawy Literatura polska XX stulecia.

11 Swietłana Musijenko, Wiktora Aleksandrowicza Choriewa koncepcja imagologii

1890–1990 (Moskwa 2009) i Recepcja Rosji i literatury rosyjskiej przez pisa- rzy polskich (Moskwa 2012) wymagają specjalnego badania. I chociaż te trzy wyznaczone prace jednoczy imagologiczny charakter w podejściu ich autora do interpretowanego przez siebie materiału, każda z nich wyświetla ten sam

Problemy imagologii problem, ale zasadniczo z innej strony. Wszystkie one dotyczą jednak pro- blemu związków polsko-rosyjskich od ich początku do XXI stulecia. Oparte na wspólnej koncepcji badawczej Choriewa, odznaczają się oryginalnością i innowacyjnością. Zawierają krytyczne oceny formułowane przez uczone- go. Dotyczą one szczególnie utworów polskich i rosyjskich działaczy kultury, które go szczególnie zaabsorbowały.

Imagologia

Warto w tym miejscu szczególnie podkreślić, że Choriew jako pierwszy zaczął w Rosji twórczo rozwijać nowy kierunek w literaturoznawstwie, zwany imagologią (łac. imago – obraz, postać, odtworzenie). To on przybli- żył badawczo swoim rodakom teoretyczne podwaliny tej nauki, w nurcie której rozstrzyga się w dniu dzisiejszym jeden z najbardziej aktualnych (choć miejscami nad wyraz antynomicznych) problemów wzajemnych re- lacji historyczno-literacko-obyczajowo-kulturowych między reprezentan- tami dwóch słowiańskich narodów: Polakami i Rosjanami. Pod kierownictwem Choriewa odbyły się też liczne międzynarodowe konferencje naukowe, które jednoczyły wybitnych uczonych wielu krajów. Dzięki zgromadzonym w ten sposób materiałom wydano w Rosji i w Polsce pokonferencyjne tomy, które odbiły się szerokim echem w kręgach nauko- wych, a szczególnie w tych środowiskach badawczych, które szczególnie in- teresują się polską i rosyjską literaturą. Zwróćmy jeszcze uwagę na podtytuł książki Choriewa – Szkice ima- gologiczne, który może być w pierwszym odbiorze nieco mylący. Dzieło uczonego liczy sobie bowiem 232 strony materiału, obejmującego zakre- sem badawczym ogromny okres historyczny (począwszy od XI do końca XX stulecia) rosyjsko-polskich relacji. Odnajdziemy w nim między innymi psychologiczny portret obu narodów, a także skomplikowany rys historycz- ny ich bilateralnych, często ekspansywnych militarnie stosunków. Wśród setek imion i ogromnej ilości źródeł dokumentalno-archiwalnych odnaj- dziemy też w niej nawiązania do utworów z pogranicza literatury i folkloru. Z niektórymi z nich polsko-rosyjski czytelnik spotka się tu chyba po raz pierwszy.

12 Bibliotekarz Podlaski Swietłana Musijenko, Wiktora Aleksandrowicza Choriewa koncepcja imagologii

Choriew prezentuje w swojej książce trzy wizje nurtującego go proble- mu: 1) obiektywny, polegający na pokazywaniu zasadniczych cech danego zjawiska, zdarzenia, człowieka; 2) samo charakterystykę, czyli stosunek do siebie i do „swoich” poprzez poznanie „obcych” oraz 3) pogląd warun- kowany stosunkiem „obcych” („innych”) do tego, co dla nich pozostaje Problemy imagologii kulturowo odmienne. Potrójna wizja Choriewa daje tu nam możliwość „trójwymiarowego”, czyli trójstronnego, podejścia imagologicznego do interesującego nas ma- teriału: warunkowanego przez to, co obiektywne (na bazie dokumentów, źródeł archiwalnych i faktów historycznych); opartego na samocharakte- rystyce (na podstawie badań utworów literatury pięknej i folkloru) oraz wywodzącego się wprost z porównawczej analizy „obcego” („innego”) z tym, co zwykło się traktować jako „swoje”. Jeżeli w pierwszym przypad- ku badacz wykorzystuje faktyczne, statystyczne dane, które mają charakter obiektywny (lub bliski stanu faktycznego) i nie posiadają one lub prawie nie posiadają „zabarwienia” emocjonalnego, to w procesach skorelowanych z samocharakteryzowaniem „uczestniczy” już czyjeś podejście uczuciowe, najczęściej związane z zawyżonymi samoocenami o zabarwieniu wyraźnie psychologicznym (vide utwory literackie zgłębiające stan ludzkiej psyche). Trzecia imagologiczna analiza jest z kolei o wiele trudniejsza. Wiąże się ona bowiem z oceną formułowaną przez „obcego” („drugiego”) na temat tego, co nas bezpośrednio dotyczy (zob. literaturę piękną, pamiętniki i dokumen- ty podejmujące: wątek „obcego”, historię wzajemnych stosunków między poszczególnymi krajami i narodami, dzieje układów społeczno-politycz- nych danych państw i ich położenie geograficzne, a nawet relacje między poszczególnymi osobami). Czym zajmuje się więc imagologia jako nauka? Pozwolę sobie głów- ną jej zasadę wywieść z badań poczynionych przez Choriewa. Imagologia to – według niego – nauka o systemie obrazów, czyli o tworzeniu wizji życia i kultury „obcego” („innego”). Najważniejszy wydaje się więc dla niej ideowy aspekt podmiotu jej badań. Imagologię można w takim razie traktować jako rodzaj szczególnej paraboli skonstruowanej przez danego badacza, dzięki której eksploruje on w swoim tekście elementy z pograni- cza świata fantazji czy uwypukla lub deformuje pewne cechy jakiegoś na- rodu, kraju, grupy ludzi, pojedynczej osoby, przedmiotu. Na pierwszy plan wysuwa się tu stosunek wzajemnych uwarunkowań pomiędzy badaczem a „przedmiotem jego badania”. W procesach tych „uczestniczą” elemen- ty emocjonalności, uczuciowości i subiektywności, które jawnie formują

Bibliotekarz Podlaski 13 Swietłana Musijenko, Wiktora Aleksandrowicza Choriewa koncepcja imagologii

poglądy danej osoby. Czy imagologia służy i sprzyja obiektywnym poglą- dom? Raczej nie, acz niewątpliwie pogłębia ona, co istotne, wiedzę o sobie każdej ze stron, jak i wiedzę o sobie nawzajem. Badania z wykorzystaniem potencjału twórczego tkwiącego w ima-

Problemy imagologii gologii ogarniają zazwyczaj ogromne przestrzeni czasowe. Pozwalają on danej jednostce widzieć i analizować ewolucję materiałów, które ma ona do zinterpretowania. Dodam, że nauka ta wymaga od badacza nie tyl- ko ogromnej wiedzy obejmującej życie i kulturę konkretnych narodów, stanowiących przedmioty jego pogłębionej refleksji, lecz także wyczucia odpowiedniej miary, delikatności i szacunku, które winien on wobec nich stosować. Warto też podkreślić, iż imagologiczne podejście do analizowa- nych tekstów potrzebuje dziś zwrotu ku zjawiskom nie tyle „neutralnym”, bliskim ich obiektywnego znaczenia, ile powinno ono także charakteryzo- wać się ocenami wyraźnie „zabarwionymi” emocjonalnie, a nawet celo- wo zdeformowanymi. Wyznaczenie bowiem prawidłowej czy obiektyw- nej struktury semantycznej podmiotu naszych badań wydaje się zadaniem miejscami bezzasadnym i dosyć trudnym.

Chronologia

Wracając do analizowanej rozprawy Choriewa, warto pamiętać o jesz- cze jednej rzeczy. Kluczowe wydaje się w niej to, jak badacz podchodzi do kwestii chronologicznego rozmieszczenia interpretowanego przez niego materiału. A jest on ułożony w jego książce zgodnie z historyczno-czasową kolejnością, czyli linearnie, i obejmuje okres od XVI do końca XX stule- cia. Niektóre źródła odnoszą się nawet jeszcze u niego do czasów pogań- skich, przypadających na okres X-XI stulecia (tuż przed wprowadzeniem chrześcijaństwa na Rusi). Interesujący nas w tym miejscu przedmiot badań Choriewa został więc przez uczonego ściśle podporządkowany jego imagologicznym docieka- niom. Badacza absorbował tu przede wszystkim proces kształtowania się i ewolucji wzajemnych przekonań Rosjan i Polaków o Rosji i Polsce na szczeblu państwowo-społecznym i państwowo-politycznym oraz na grun- cie stosunków interpersonalnych. Imagologiczne podejście Choriewa do intrygujących go problemów wpłynęło tu na jego wybór i selekcję materia- łów, a także na układ, charakter i osobliwości poczynionych przez niego badań. W ten sposób czytelnik dzieł Rosjanina mógł jeszcze pełniej skupić uwagę na istocie zmian, które zachodziły w historii krajów i narodów. Dla

14 Bibliotekarz Podlaski Swietłana Musijenko, Wiktora Aleksandrowicza Choriewa koncepcja imagologii

Choriewa ważne było bowiem ciągłe poszerzanie przez Polaków i Rosjan swego doświadczenia historycznego, rzutującego na ich wzajemne i co- dzienne relacje. Ogrom zadań, których wykonania podjął się Choriew, oraz oryginalny i innowacyjny sposób, w jaki tego dokonał, świadczą o doniosłości jego Problemy imagologii pracy, w której po raz pierwszy na gruncie literaturoznawczym rozpatrywa- na była nie tylko historia i ewolucja stosunków wzajemnych między Rosją a Polską, ale także historia i ewolucja stałych wyobrażeń Polaków i Rosjan o sobie wzajem w kontekście historycznego rozwoju obojga narodów. Dzieje imagologii Polaków i Rosjan analizował Choriew od początku procesu tworzenia się tak zwanych „stereotypów etnicznych” (XVI stulecie), ukazując także to, jak kształtowały się one w pierwszych latach XXI stulecia. Proces ten dzielił badacz na trzy okresy: pierwszy, obejmujący XVI–XVIII wiek (czas wzmożonych wojen, zamętów historycznych; militarna próby zdobycia Moskwy przez Polskę); drugi, związany z przełomem XVIII/XIX stulecia (udział Rosji w trzech rozbiorach Polski i utrata przez nią nieza- leżności; czas tragicznej walki Polaków o wolność, zwieńczony przegrany- mi powstaniami roku 1831 i 1863) oraz trzeci, przypadający na cały wiek XX i początek XXI (związany z wojnami światowymi, zmianami układów społecznych i politycznych, upadkami państw i całych bloków, pogłębia- niem się sprzeczności i komplikacją stosunków między Polską a Rosją, aż po wstąpienie tej pierwszej do Unii Europejskiej i NATO). Historia stosunków między Polską a Rosją pełna była zdarzeń drama- tycznych. Czterysta lat ich trwania obfitowało w starcia zbrojne, wojny, nieporozumienia, oraz inne zaciekłe spory i dyskusje. Wszystko to dawało asumpt dla tworzenia się w obu państwach negatywnych, ukierunkowa- nych na adwersarza stereotypów narodowo-etniczno-politycznych, które utrwalając się w czasie, kostniały z biegiem lat w świadomości masowej. Świadomość tak długiego i trudnego okresu wzajemnych relacji rosyj- sko-polskich stawiała Choriewa przed nie lada badawczym dylematem. Wsparty ogromną wiedzą literacką, którą wzbogacił dodatkowo o znajo- mość dokumentów historycznych dotyczących obu narodów (ich obycza- jów, folkloru, zabobonów, mitologii, języków itd.), potrafił jednocześnie za- chować szacunek wobec obu nacji. Jego dociekania na temat Rosji i Polski cechowała szczególna obiektywność, dzięki której starał się on wiarygodnie przedstawić niekiedy bardzo bolesne zdarzenia, wywołujące u przedstawi- cieli obu państw poczucia niezadowolenia, a nawet wrogości. Badacz za- chował dostojeństwo i szlachetność prawdziwego uczonego. Odważył się

Bibliotekarz Podlaski 15 Swietłana Musijenko, Wiktora Aleksandrowicza Choriewa koncepcja imagologii

stanąć „ponad starciem”, „ponad walką” (termin: Romaina Rollanda), nad wzajemnymi antypatiami stron sporu. Badając tak skomplikowany proces historyczno-literacki w Rosji i Pol- sce (notabene wiele razy deformowany przez uczonych obu narodów),

Problemy imagologii Choriew zwrócił się ku analizie, ukierunkowanej na ukazanie przyczyn za- wikłanych stosunków między dwoma krajami. Ich bezpośredni początek miał miejsce w okresie formowania się państwowości i określenia granic Polski i Rosji. Choriew nie tylko więc wyznaczył tu sobie zadania i cele badawcze, ale sformułował też nową funkcję kultury, wyrosłą z jego ima- gologicznego podejścia do analizowanego przez siebie problemu.

Wielu historyków uważa – notuje Choriew – podobnie zresztą, jak przedstawiciele in- nych nauk humanistycznych – że kultura pozostaje tylko swego rodzaju lustrem, w którym odbijają się zmiany życia historycznego danej społeczności. Kultura jednak wydaje się także swoistą formą ekspresji świadomości społecznej – jest niewątpliwie zwierciadłem, (…) w które patrzy cały ludzki świat i bez którego nie mógłby istnieć i sam świat. Historia nie ogranicza się wszakże do konkretnych zdarzeń. Jej częścią organiczną jest bowiem społeczna „świadomość” czasu w kulturze. To ona właśnie oddziałuje na przebieg zda- rzeń. Kultura wpływa w ten sposób na kształtowanie się świadomości narodowej i dlatego jest ona aktywnym uczestnikiem procesu historycznego1 [podkreślenie moje – S. M.].

Nowa gałąź nauki

Najważniejszym składnikiem w tak zwanym dialogu kultur wydaje się literatura piękna, której nie sposób interpretować bez konkretnych odnie- sień do „(…) kultury ludowej, folkloru, różnych przejawów ludzkiej sztuki, myśli religijnej, piśmiennictwa, społeczno-politycznych idei, historyczno- filozoficznych koncepcji”2. Dla lepszego zrozumienia procesów składają- cych się na rozwój kultury danego narodu warto rozpatrywać jej składniki jako systematyczną całość. Takiego podejścia wymagał właśnie Choriew od imagologii, postrzeganej przez niego jako nowa gałąź nauki. „Imagologia – zaznacza Choriew – stawia sobie za zadanie ujawnienie prawidłowych i nieprawidłowych (zdeformowanych i zafałszowanych) ob- razów życia innych narodów, charakter oraz typologię stereotypów i uprze-

1 В. А. Хорев, Польша и поляки глазами русских литераторов, Москва 2005, s. 6. Wszystkie podkreślenia kursywą w cytatach z książki W. A. Choriewa moje – S. M. 2 Tamże, s. 7.

16 Bibliotekarz Podlaski Swietłana Musijenko, Wiktora Aleksandrowicza Choriewa koncepcja imagologii dzeń negatywnych (zaistniałych w danej świadomości społecznej), jak też przestudiowanie ich pochodzenia, rozwoju, roli społecznej i funkcji este- tycznych w konkretnych utworach literackich. Imagologia to bowiem nauka, która studiuje rys charakterologiczny danego narodu”3. Choć główną rolę w kształtowaniu powyższego procesu Choriew nadaje literaturze, nie wy- Problemy imagologii klucza on z niego i „innych tekstów” poddających badawczej diagnozie współczesną kulturę. Ważnym składnikiem imagologii jest stereotyp. Imagologia jednak „(…) nie ogranicza się do badania wyłącznie stereotypów, które są z natu- ry swej «skostniałe», czyli stanowią swego rodzaju idealny wzorzec, nie- istniejący w świecie realnym”4. Stereotyp jako zjawisko życia i przejaw kultury „innego” lub „obcego” interesuje badaczy już od dawna. Próby klasyfikacji stereotypów podejmowano się zresztą na gruncie naukowym wielokrotnie. Najpełniejszą z nich zaproponował Adam Schaff. Nawiązał do niej Choriew, „wypełniając” ją sensem stricte imagologicznym. Udo- wodnił w ten sposób między innymi, że pojęcie „stereotypu” pozosta- je tworem ograniczonym. Zawiera bowiem – wedle badacza – elementy mitologizacji, uproszczenia i niedoskonałości, które prowadzą wprost do deformacji obiektywnych właściwości zjawiska. Choriew podkreślał ponadto, że stereotyp jest pewną formą generali- zacji osobnych zjawisk, które unifikując naszą wyobraźnię, przedstawiają zarazem tak zwanych „innych” przez pryzmat uwarunkowań etniczno- społecznych, kulturalnych, losowych, personalnych. Stereotypy posiadają – zdaniem badacza – niezwykłą siłę przekonania i „bezwzględności”. Są łatwo przyswajalne. Ich percepcja nie stanowi więc dla potencjalnego od- biorcy większego wyzwania intelektualnego5. Rozważania Choriewa o trwaniu oraz istnieniu stereotypów pozostają nader interesujące. Zdaniem badacza, rodzą się one i utrwalają niejako na przekór naszej rzeczywistości. Powstając w odpowiednich narodowo-po- lityczno-ekonomicznych warunkach zyskują rangę realności historycznej. Są mimetyczne, „(…) rozpowszechniają się, nabywają nowych znaczeń symbolicznych i aktualizują się w zależności od ideologicznych i politycz- nych zapotrzebowań innego czasu”6.

3 Tamże, s. 7. 4 Tamże, s. 8. 5 Tamże, s. 9. 6 Tamże, s. 9.

Bibliotekarz Podlaski 17 Swietłana Musijenko, Wiktora Aleksandrowicza Choriewa koncepcja imagologii

Próbując dociec rzeczywistego kontekstu rozpatrywanego przez nas zjawiska lub przedmiotu, sięgamy często po definicję stereotypu. Bywa jednak i tak, że jest ona nietrafna i chcąc dociec istoty danego zjawiska, musimy definitywnie porzucić jej ramy interpretacyjne. Stereotypy ulega-

Problemy imagologii ją bowiem często celowej bądź przypadkowej deformacji. Wśród najbar- dziej „żywiołowych” stereotypów warto szczególnie wyróżnić te o pro- weniencji etnicznej, ukierunkowane na tak zwaną „etnocentryczność”, która pozwala z kolei „(…) rozpatrywać przejawy kultury obcego narodu przez pryzmat własnych tradycji i wartości kultury”7. Pamiętajmy w tym miejscu również, że nasze sądy o „innym” lub „obcym” powstają często w oparciu o zasady, na jakich dokonujemy własnej samoanalizy lub samo- charakterystyki. Tak oto ważymy często na jednej szali pozytywne walory samych siebie, a na drugiej negatywne cechy „innego”, „obcego”. Warto przypomnieć sobie tutaj przypowieść biblijną z Ewangelii według świętego Mateusza: „Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we wła- snym oku nie dostrzegasz? Albo jak możesz mówić swemu bratu: Pozwól, że usunę drzazgę z twego oka, gdy belka tkwi w twoim oku?”8. Zasada biblijna nie traci więc nic ze swojej aktualności do dziś, a jej symboliczne przesłanie wydaje się wciąż bardzo ważne dla dalszego rozwoju naukowe- go imagologii. „W stosunkach między dwoma grupami etnicznymi – czytamy dalej Choriewa – szczególnie między tymi z nich, które ze sobą bezpośrednio są- siadują, charakterystyczne pozostaje przeciwstawianie się jednego etnosu drugiemu. Sporna relacja „my” – „oni” przeradza się więc w tym wypadku w jawną opozycję „swój” – „obcy”9. Antynomia ta wywodzi się jeszcze ze starożytności, z czasów, „(…) gdy nie pojmowano dogłębnie roli świa- domości narodowej, ponieważ rozpoczynały się wtedy dopiero społeczne procesy uświadomienia sobie różnic na tle własnej obyczajowości, konfe- sji, języka, czy relacji interpersonalnych między poszczególnymi grupami etnicznymi”10. Choriew dochodzi do interesującego wniosku, wedle którego czyjaś bezpośrednia, często wymuszona przez zewnętrzne okoliczności konfron-

7 Tamże, s. 10. 8 Библия. Книги Священного писания Ветхого и Нового Завета, Брюссель 1983, s. 1509. 9 В. А. Хорев, Польша и поляки глазами русских литераторов, dz. cyt., s. 10. 10 Tamże, s. 10.

18 Bibliotekarz Podlaski Swietłana Musijenko, Wiktora Aleksandrowicza Choriewa koncepcja imagologii tacja z „obcym”, sprzyjała jeszcze lepszemu poznaniu „samego siebie”. Warto podkreślić, że opozycja „swój” – „obcy” przejawiała się często na różnych poziomach geopolitycznych. Dotyczyła ona codziennych spraw danych: państw, narodów, społeczności, frakcji politycznych, czy nawet pojedynczych, często skonfliktowanych wobec siebie jednostek. Szczegól- Problemy imagologii ną rolę w tak zarysowanej konfrontacji odegrały negatywne stereotypy dotyczące wszystkiego, co alochtoniczne. Przynależność do homogenicz- nej większości sprzyjała tutaj więc takim procesom społecznym, za spra- wą których dana grupa osób przejawiała „swoją” wyższość wobec wszel- kich mniejszości, deprecjonowanych ze względu na swoją „inność” lub „obcość”. Działania takie stają się dziś, niestety, pokoleniową normą, wywiedzioną jeszcze z tradycji oralnej i dawnych obyczajów, a wspartą współcześnie tekstami historyczno-publicystyczno-literackimi i wytwora- mi ludzkiej sztuki11. Pamiętajmy, że negatywne cechy „obcego” ulegają tu zwyczajowo wy- olbrzymieniu. Nic dziwnego, że równoległym procesem do stereotypo- wego postrzegania wszystkiego, co „inne”, staje się próba odseparowania własnego „ja” od cech ujemnie rzutujących na moralną kondycję człowie- ka. Imagologia bada więc nie tylko sprzeczności w społecznym systemie „swój” – „obcy”, ale pokazuje też związki między różnymi antynomiami, (ich wzajemne wpływy). Dynamiczne procesy kształtowania się stereoty- pów zależą od trwałości czynników historycznych (wśród nich zasadniczą rolę odgrywają ideologiczne zasady społeczeństw). W pewnym momencie Choriew twierdzi, że za pomocą imagologii można zrozumieć nie tylko to, co na co dzień konstytuuje „obcego”, ale i jego historię oraz tradycję. Dzię- ki temu doświadczenie dziejowe własnego narodu staje się jeszcze pełniej- sze. Wzbogacając wiedze o innym etnosie, kształtujemy przede wszystkim – zdaniem badacza – własną mentalność12. Imagologia może więc okazać się pomocna w rozwiązywaniu proble- mów współczesnego świata (w tym stosunków międzynarodowych, skom- plikowanych relacji między różnymi grupami społecznymi, etnicznymi, a nawet interpersonalnymi). Relację „swój” – „obcy” należy więc czytać nie tylko przez pryzmat antynomii reprezentujących ją klas, ale również w kontekście wzajemnych, często konstruktywnych, wpływów rzutujących na ich wspólne życie, kulturę, język i obyczaje.

11 Tamże, s. 11. 12 Tamże, s. 12.

Bibliotekarz Podlaski 19 Swietłana Musijenko, Wiktora Aleksandrowicza Choriewa koncepcja imagologii

Teoretyczne opracowanie zasad imagologii zostało po raz pierwszy sformułowane dopiero na przełomie XX/XXI stulecia. Za metodologiczne podstawy tej nauki posłużyły poczynione przez Choriewa w nowatorski sposób badania ponad 400-letniej historii stosunków Polski i Rosji. Za-

Problemy imagologii gadnienia dziejowości i czasów współczesnych zinterpretował tu uczony w kontekście symbolicznej opozycji zawartej w poetyckich słowach: „mi- łość – nienawiść”. Choriew poszukiwał odpowiedzi na dwa zasadnicze pytania: jakie były stosunki Polski i Rosji oraz jak się one zmieniały od zarania ich państwo- wości do początku XXI stulecia? Drugie pytanie badacza brzmi w sposób następujący: dlaczego pomiędzy sąsiadującymi od wieku słowiańskimi na- rodami wytworzyły się tak sprzeczne, wręcz wrogie relacje obustronne, obecne do dziś w stosunkach międzynarodowych? W książce Choriewa ukazane zostały dwa czynniki, wedle których winniśmy badać problem polsko-rosyjskich stosunków. Składają się nań dwa rodzaje ocen więzi łączących obie nacje, przedstawionych z perspek- tywy historycznej: neutralne (zbliżające się do obiektywnych) oraz emo- cjonalne. Pamiętajmy w tym miejscu, że to autorzy sądów emotywnych wykorzystują najczęściej materiały i mity, w których zawarta jest krytyka (czasami nieuzasadniona), a także paszkwile i wszelkie formy negacji (oce- ny pozytywne występują w tym przypadku bardzo rzadko). W ciągu 400 lat historii stosunków polsko-rosyjskich zebrano w obu krajach ogromne ilości źródeł z różnych dziedzin życia (od folkloru do archiwalnych, nie- kiedy tajnych materiałów, zawierających nawet nieznane szerszej kulisy wydarzeń z kręgu bieżącej polityki). Wiele archiwów nie otwarto jednak do dnia dzisiejszego. W książce Choriewa różnorodny i bogaty materiał podporządkowany został przez badacza jego koncepcji, powstałej na fundamentach nowej nauki – imagologii. Dzięki niej dokonał uczony sprawiedliwej oceny in- teresujących go wypadków dziejowych i czasów mu współczesnych. Zło- żoność owych stosunków potwierdził Choriew, powołując się choćby na wypowiedź Czesława Miłosza: „Polacy i Rosjanie nie lubią się, albo, ści- ślej, mają dla siebie wszelkie nieprzychylne uczucia, od pogardy, obrazy do nienawiści, co nie wyklucza niejasnego wzajemnego pociągu, ale zawsze naznaczonego nieufnością”13. Choriew dodaje w pewnym momencie, że:

13 Cz. Miłosz, Rodzinna Europa, Kraków 1994, s. 126.

20 Bibliotekarz Podlaski Swietłana Musijenko, Wiktora Aleksandrowicza Choriewa koncepcja imagologii

Nie ma potrzeby udawać, że nie było niechęci i wzajemnej wrogości. Nasza wspólna histo- ria świadczy o obustronnym zainteresowaniu, wymianie dobrami kultury i sztuki, inspiracji myślą naukową swego sąsiada, a w wielu wypadkach, szczerym i wzajemnym zachwycie (...). Wpływy wzajemne w życiu i kulturze obu narodów odbywały się (...) dzięki bilateralnym

umowom wysokiego szczebla, dlatego i dzisiaj są one bardzo interesującą przestrzenią ba- Problemy imagologii dań. (…) one to właśnie pomogą zrozumieć i pokonać naszą codzienną i niepodlegającą raczej większej zmianie schematyczność, wzajemne pretensje i negatywne stereotypy14.

W stosunkach z narodem sąsiadującym ważną rolę odgrywają nie tylko polityka, kultura, czy układ społeczny danych krajów, lecz i ich położenie geograficzne oraz granice administracyjne, najbardziej ruchome i zmienne. Za wyraźną egzemplifikację tej tezy może posłużyć Polska. Położony w sa- mym centrum Europy kraj ten stał się swoistą forpocztą między Wschodem a Zachodem, a także „przekaźnikiem” kultur i tradycji w obie strony. Już Juliusz Słowacki nazwał Polskę „pawiem narodów”, przenoszącym tradycje ze Wschodu na Zachód i z Zachodu na Wschód. Położenie Pol- ski w środku Europy okazało się dla niej „zawieszeniem” między dwoma odrębnymi światami. Od początku istnienia państwowości stała się więc ona „łakomym kąskiem” dla potężniejszych od niej i zaborczych krajów (w szczególności dla militarnie zorientowanych Prus, najeżdżających Polskę od dawien dawna). Ze Wschodu, znad Niemna patrzyła zaś na Polskę Mo- skowia – państwo powstające z niewoli tatarsko-mongolskiej, z którym ta pierwsza prowadziła wojny zaborcze w XVI i XVII stuleciu. Warto w tym miejscu nadmienić, że Choriew odnalazł nieznane fakty zbrojnego oporu Polski wobec Rosji, które odnoszą się do XI i XII wieku, czyli do czasów, gdy państwowość obu krajów była jeszcze słabo ukształtowana. Zaświad- cza o tym na przykład bardzo stary utwór literatury rosyjskiej Повесть временных лет i inne dawne teksty, w których rozstrzygały się na gruncie teologicznym problemy podziału chrześcijaństwa na katolicyzm i prawosła- wie. Polaków i Rosjan różnicuje między innymi własna konfesja. Na Rusi na przykład utożsamiano niegdyś katolika z Lachem, a Lacha – z diabłem. Wśród negatywnych stereotypów w Polsce oraz w Rosji doby XVI i XVII stu- lecia Choriew wymienia choćby następujące miejscowe przysłowia: „Kusy czy rogaty, Szwab czy Moskal, diabła wart” (Polska), a także „Lach umiera, a nogami dyga” (Rosja)15.

14 В. А. Хорев, Польша и поляки глазами русских литераторов, dz. cyt., s. 13-14. 15 Tamże, s. 17-44.

Bibliotekarz Podlaski 21 Swietłana Musijenko, Wiktora Aleksandrowicza Choriewa koncepcja imagologii

Język

Za jeden z najważniejszych składników stereotypów Choriew uzna- je język. To w nim są zawarte – funkcjonujące do dziś – zniewagi typu:

Problemy imagologii „Lach” czy „Moskal”. Od słów tych utrwaliły się przecież nazwy owych państw: Lechia (Polska) i Moskowia (Rosja). Obok znieważających stereo- typów istnieje w folklorze Rosjan oraz Polaków dawna i piękna legenda o pochodzeniu słowiańskich narodów – opowieść o Rusie, Lechu i Czechu, w której to reprezentanci tych trzech narodów ukazani zostali jako odważ- ni i dostojny władcy miłujący wolność. Według Choriewa, „(…) język pokrewny dosyć często odbiera się jako psucie języka ojczystego”16. Nie może dziwić fakt, że w zabytkach pi- śmiennictwa polskiego prymat ideologiczny zyskał właśnie język rodzimy. Sytuował się on w jawnej opozycji do „języka obcego”. Rosyjski badacz interpretował ponadto językową suwerenność Polski w kontekście jej geo- graficznego położenia, lokującego ten kraj „między luterańskimi Prusami a mahometańską Turcją”17. Warto tu odnotować, że czynnik geograficzny determinował folklor opisywanych przez nas krajów już od ich zarania i zachował się na przykład w mowie polskich chłopów nawet w XX stu- leciu: „Włoch to chrześcijanin, a Turek to niedowiarek” – mówi jeden z bohaterów powieści Zofii Nałkowskiej18. Za trzeciego z „uczestników” tworzenia negatywnych stereotypów na temat Polski Choriew uznaje reprezentantów krajów Europy Zachodniej. „Polska – pisze autor – zawsze samoidentyfikowała się z Europą, ale Za- chód odnosił się do niej jak do zubożałej krewnej. Pogardliwy stosunek Europejczyków zachodnich do Polski sięga aż do wieków średnich”. Jako przykład badacz przytacza fragment XVI-wiecznego wiersza Filipa Depor- ta – poety z dworu króla Henryka III Walezego. Jego utwór zatytułowany Pożegnanie z Polską zawierał bowiem takie oto frazy: „Kurne chaty ze sło- mianym dachem,// wewnątrz których ludzie i bydło// znalazły przytułek jak jedna duża rodzina”. Podobne zresztą obrazowano wówczas pozostałe słowiańskie narody. Ma to po części miejsce także i dzisiaj. Można w tym miejscu choćby przytoczyć konterfekt Rosjan z utworu Aleksandra Radisz- czewa Podróż z Petersburgu do Moskwy, Zapiski myśliwego Iwana Turgienie-

16 Tamże. 17 Tamże, s. 21-22. 18 Z. Nałkowska, Dom nad łąkami, Warszawa 1978, s. 114.

22 Bibliotekarz Podlaski Swietłana Musijenko, Wiktora Aleksandrowicza Choriewa koncepcja imagologii wa lub poezje Mikołaja Niekrasowa. Lecz w ich twórczości odnajdujemy głównie ból i współczucie dla ludzkiego cierpienia, odczuwanego na przy- kład za sprawą niesprawiedliwości społecznej i czy restrykcji społecznych wynikających ze stosowania prawa pańszczyźnianego. We wspomnianym wierszu Deporta pogarda i zniewaga wobec cech narodowych Polaków wy- Problemy imagologii brzmiewa niemal w każdym słowie:

O, naród barbarzyński, próżny, zuchwały, Nadęty, lekkomyślny, gadulski, Dopiero na słowach potrafisz być sprytnym, Lecz zasypiasz, chrapiąc po pijanemu, Umiesz walczyć tylko z kielichem, A chcesz, żeby cię uważali za Marsa!19

Podobnie zresztą portretowali Rosjan ówcześni polscy artyści. Choriew przytacza bardzo wyraziste przykłady na ten temat: Sebastiana Fabiana Klonowica Roksolania czy Jana Kochanowskiego Jezda do Moskwy. Pisa- rze – zdaniem badacza – ukazywali Moskwę jako dziki kraj, zaludniony wrogim narodem, okrutnymi poganami. W okresach minionych, przypadających na XVI–XVIII wiek, rywali- zacja Polaków i Rosjan związana była głównie z odmiennością dominu- jących u nich systemów wyznaniowych. Problemy społeczne i polityczne rozstrzygały prowadzone przeciwko sobie wojny, które raz wygrywała Pol- ska, a innym razem Moskowia. W świadomości obu narodów narodził się więc wróg – sąsiad, który jako bohater negatywny stał się częścią po- mników kultury i sztuki, a także ważnym przyczynkiem do powstawa- nia wszelkiego rodzaju dokumentów oraz kronik. I jeżeli prawie do koń- ca XVIII stulecia Rosja miała historyczno-polityczne pretensje do Polski (najazdy Stefana Batorego, wstąpienie na tron marionetki Polski, Dymitra Samozwańca), to z końcem XVIII wieku w roli uzurpatora występuje Ro- sja (udział w trzech rozbiorach Polski, krwawe tłumienie powstań w latach 1796, 1830–1831, 1863). To wszystko wzmacniało wzajemną wrogość, potęgowało powstawanie negatywnych stereotypów. Jeżeli rozbiory Polski były dla narodu tragedią, to w Rosji opinie na ten temat pozostawały zróż- nicowane. Część przedstawicieli rosyjskiej kultury i miejscowi działacze

19 Ф. Депорт, Прощание с Польшей. Cytuję za: В. А. Хорев, Польша и поляки глазами русских литераторов, dz. cyt., s. 32-33.

Bibliotekarz Podlaski 23 Swietłana Musijenko, Wiktora Aleksandrowicza Choriewa koncepcja imagologii

polityczni, wspierając swoją władzę, wyrażali zarazem zachwyt nad „po- tęgą Rosji” i bohaterstwem Suworowa, który w sposób okrutny stłumił powstanie kościuszkowskie. Choriew badał również postawy etyczne w środowisku rosyjskiej elity

Problemy imagologii intelektualnej. W literaturze współczesnej, szczególnie tej przypadającej na początek XX stulecia, bardzo popularny był bowiem temat „czasów zamętu”, jak również „bohaterskich czynów” Rosjan w okresie rozbio- rów Polski i w trakcie tłumienia przez nich powstania kościuszkowskiego. W źródłach z XVIII–XIX wieku, do których Choriew dotarł w wielu wy- padkach po raz pierwszy, podkreślano szczególnie pozytywne działania cesarzowej Katarzyny II oraz sławę i bohaterstwo jej żołnierzy. Pozwolę sobie zauważyć, że wśród inteligencji rosyjskiej znalazłoby się więcej osób współczujących Polsce, gdyby nie wojna roku 1812 i udział po stronie Napoleona jedynych przedstawicieli narodów słowiańskich – Po- laków. W Polsce powstał wówczas kult Napoleona, którego sławił Adam Mickiewicz. Nawet historyk polski, Szymon Askenazy, stwierdzał w roz- prawie Napoleon a Polska, że Polacy wybaczyli cesarzowi jego niespełnione obietnice wywalczenia im wolności, gdyż doceniali jego dobre chęci. Choriew wymieniał dziesiątki, niekiedy zupełnie zapomnianych dziś, nazwisk pisarzy rosyjskich, którzy usprawiedliwiali rozbiory Polski. Podkre- ślał przy tym, że na ich ówczesną opinię ogromny wpływ wywarł Aleksan- der Puszkin. Poeta rosyjski był przeciwnikiem powstania roku 1830–1831. Choriew nazwał ten fakt „kluczowym momentem we wzmacnianiu nega- tywnego stereotypu Polaka w poezji rosyjskiej”20. Jednakże „interpretacja puszkinowska do dnia dzisiejszego wywołuje spory”21. Puszkin uważał, że wszelkie sprzeczności i wrogie postawy pomiędzy Rosjanami a Polakami mają swoją genezę w dalekiej przeszłości („Старый спор уж взвешенный судьбою” – „Stary spór obciążony losem”) i żywią się współczesnością („Ненавидите вы нас… за то ли, что на развалинах пылающей Москвы мы не признали наглой воли того, под кем дрожали вы?” – „Nienawi- dzicie nas za to, że na ruinach płonącej Moskwy nie podporządkowaliśmy się rozkazom tego, któremu wy kornie służyliście?”). W ówczesnym społeczeństwie rosyjskim panowały jednak również na- stroje pełne współczucia dla tragedii Polski (vide dekabryści, Aleksander Hercen). Choriew odnosząc się do XIX-wiecznych pisarzy rosyjskich, wy-

20 Tamże. 21 Tamże, s. 57.

24 Bibliotekarz Podlaski Swietłana Musijenko, Wiktora Aleksandrowicza Choriewa koncepcja imagologii powiadających się wprost o powstaniu listopadowym, stwierdził również, że doniosłą rolę odegrało stworzenie przez nich negatywnego, a przy tym bardzo sugestywnego, społeczno-historycznego mitu na temat Polski22. Choriew ukazał też, jak powstanie listopadowe utrwalało w zbiorowej

– naznaczonej swego rodzaju filisterstwem – świadomości Rosjan negatyw- Problemy imagologii ny stereotyp Polaka. Pozytywne oceny polskiego zrywu roku 1830–1831 formułowali natomiast Rosjanie, którzy okazali się całkowicie odporni na narodowościowe uprzedzenia. Badacz stwierdził, że stworzone przez li- teraturą rosyjską negatywne postaci Polaków przekształciły się z czasem w struktury inwariantne i ahistoryczne. Wygrała tu mentalność etniczna podporządkowana „ideologii imperialnej” oraz procesom zmierzającym do „sakralizacji własnego państwa”. Choriew nawiązał w tym miejscu do instytucji caratu, tłumiącego wszelkie wolnościowe dążenia i nastroje spo- łeczne podległych mu narodów23. Twórczość XIX-wiecznych – przychylnych samodzierżawiu – pisarzy rosyjskich przenikała idea wielkości państwa. Była to jedna z dominant ówczesnej rosyjskiej świadomości narodowej. Choriew powołując się tu na teksty literacie Puszkina, Czaadajewa oraz Lermontowa, stwierdził, że ten ostatni w wierszu Nasze umieścił obok siebie dwa wykluczające się wzajem pojęcia zawarte we frazach: „Gwiazda naszej wielkości” i „sylwetka rosyj- skiego cara”. W ten sposób wyrażał on swoje oburzenie postawą ówcze- snych Polaków, którzy nie rozumieli – jego zdaniem – wielkości Rosji.

Вам солнца божьего не видно/ Nie widzicie bożego słońca За солнцем русского царя./ Za słońcem cara rosyjskiego.

Opozycja „my” – „oni” stanęła też w pewnym sensie na przeszko- dzie w zawiązaniu się przyjaźni między dwoma geniuszami: Puszkinem oraz Mickiewiczem. Osobliwej wagi w książce Choriewa nabiera rozdział o geniuszach kultury światowej, których zbliżała często do siebie poezja: „Z wieczora na dżdżu stali dwaj młodzieńce// Pod jednym płaszczem, wziąwszy się za ręce” – o sobie i Puszkinie pisał Mickiewicz. „Делились мы и чашей, и мечтами, и песнями” (Dzieliliśmy się i kielichem, i ma- rzeniami, i pieśniami) – czytamy z kolei u Puszkina. W poezji ich obu nie ma przeciwstawienia „my” – „oni”, ani „ja” – „on”. Dzięki Chorie-

22 Tamże, s. 42. 23 Tamże, s. 59.

Bibliotekarz Podlaski 25 Swietłana Musijenko, Wiktora Aleksandrowicza Choriewa koncepcja imagologii

wowi śledzimy ważne, odkryte przez niego źródła historyczno-literackie, dzięki którym wzbogacamy wiedzę o pobycie Mickiewicza w Rosji oraz o tamtejszych nastrojach tuż przed powstaniem dekabrystów. Badacz trak- tując utwory z punktu widzenia imagologii, twierdził ponadto, że przyjaźń

Problemy imagologii poetów została przerwana z przyczyn politycznych. „...были мы друзья, хоть наши племена и враждовали” („Byliśmy przyjaciółmi, chociaż na- sze narody były wrogami”) – notował Puszkin. „Ich dusze wyższe nad ziemne przeszkody, jako dwie Alpów spokrewnione skały” – mówił zaś Mickiewicz. Notabene, Mickiewicz oraz Puszkin ani razu nie wykorzystywali wyżyn swego społecznego autorytetu do promocji własnej poezji. Traktowali twór- czość liryczną przez pryzmat współpracy i dialogu poetyckiego w myśl zasa- dy: artyści rozmawiają ze sobą „jak brat z bratem”. Dla Mickiewicza Pusz- kin to „wieszcz rosyjskiego narodu”24, a dla Puszkina Mickiewicz to wielka inspiracja – „Мицкевич вдохновенный” (ktoś pokroju „świętego”). Wszelkich antynomii między Puszkinem a Mickiewiczem upatrywał Choriew w sferze różnicującej ich na co dzień polityki, historii i społecz- nych uwarunkowań rzutujących na twórczość literacką. Mickiewicz po- strzegał Rosję i główne cechy charakterologiczne jej obywateli w kontek- ście pewnego wypaczenia, jakim było – jego zdaniem – samodzierżawie. Swój konterfekt sąsiada zawarł on w takich artystycznych obrazach, jak: „bohaterstwa niewoli”, „kaskady tyraństwa”, „trzymający bat samodzierż- ca”25. Polska u Puszkina ma z kolei status „chorego i osłabionego kolosa”. Polacy są wedle rosyjskiego poety „groźni w słowach”. To „rozjątrzeni sy- nowie”. Autor Jeźdźca miedzianego stworzył dosyć skomplikowany autopor- tret psychologiczny poety, który chcąc „dogodzić zbuntowanej hołocie, (…) jadem napełnił swoje wiersze”26. Popularność Puszkina w Rosji i jego wpływ na tamtejsze nastroje społeczne sprzyjały tworzeniu się wśród orę- downików caratu negatywnych stereotypów Polski. Swoisty radykalizm cechował też i Mickiewicza. Według Choriewa, stworzył on „kanonicz- ny obraz Rosji”, który polski romantyzm w pełni przejął. W ten sposób istniejący już w owej kulturze negatywny oraz stereotypowy konterfekt

24 A. Mickiewicz, Utwory dramatyczne, Warszawa 1983, s. 275, 276, 292. 25 Tamże. 26 А. С. Пушкин, Стихотворения. Поэмы. Сказки, Москва 1987, s. 325, 349.

26 Bibliotekarz Podlaski Swietłana Musijenko, Wiktora Aleksandrowicza Choriewa koncepcja imagologii wschodniego zaborcy jeszcze się w niej utrwalił27. Nienawiść do Rosji stała się wśród Polaków niemal ich obowiązkiem obywatelskim. „Nie kochać was to święte i wspaniałe” – pisał przecież Zygmunt Krasiński. Krótki okres „odwilży” w Królestwie Polskim – związanej z objęciem władzy w Imperium Rosyjskim przez cara Aleksandra II – zamienił się nie- Problemy imagologii bawem w czasy okrutnego despotyzmu. Choriew przytacza na ten temat liczne teksty źródłowe. Prezentuje też utwory rosyjskich pisarzy, którzy szykanowali w nich Polaków. Władze cesarskie ingerowały nawet w spra- wy Kościoła katolickiego. Księża obrządku łacińskiego musieli odprawiać swoje msze w języku rosyjskim. Literaturę religijną i modlitewniki także wydawano po rosyjsku. Nastroje antypolskie rozpowszechniały się w Rosji na większą skalę szczególnie po powstaniu roku 1863. Poświadczają to dokumenty histo- ryczne oraz XIX-wieczna literatura piękna. Polskę oskarżano wówczas o zdradę i nazywano ją w kręgach rosyjskich „Judaszem Słowiańszczyzny” (m.in. Mikołaj Danilewski). Mikołaj Stachow uważał zaś wtedy, że dalszy rozwój Polski jest – z jego punktu widzenia – „niezdrowy”. Michał Kat- kow wzywał wręcz własnych rodaków do krwawego stłumienia polskiego powstania. Warto w tym miejscu przypomnieć, że powstanie roku 1830 miało charakter społecznie ograniczony, natomiast to z roku 1863 było ruchem masowym (uczestniczyło w nim oprócz polskiej arystokracji także chłop- stwo oraz zubożała prowincjonalna). Rząd carski czynił więc w trakcie zrywów wszystko, by wzbudzać wśród rodaków antypolskie nastroje pełne oburzenia i protestu. Ważną rolę odegrali w tym procesie ówcześni słowianofile. Wszelkie społeczno-polityczne orientacje o proza- chodniej proweniencji nie stanowiły w II połowie XIX wieku w Imperium Rosyjskim interesującej – wobec rządowego projektu – alternatywy. Choriew powoływał się ponadto na opinię Aleksandra Hercena, który był oburzony ogólnospołeczną postawą własnych rodaków, wychwalają- cych najokrutniejsze egzekucje caratu. Antypolskość – dodaje badacz – sta- ła się wtedy oficjalnym hasłem Imperium Rosyjskiego, a jakiegokolwiek próby usprawiedliwiania Polaków przez jego obywateli zyskały rangę zja- wiska marginalnego28.

27 A. Mickiewicz, Utwory dramatyczne, s. 275, 276, 292. 28 Tamże, s. 79.

Bibliotekarz Podlaski 27 Swietłana Musijenko, Wiktora Aleksandrowicza Choriewa koncepcja imagologii

Pamiętajmy, że propaganda i masowe represje wobec powstańców stycz- niowych prowadzone były w carskiej Rosji na bardzo szeroką skalę. Do- tykały one nie tylko czynnych uczestników owego zrywu, ale także osób jedynie współczujących Polakom. Zsyłki, konfiskaty majątków stały się w

Problemy imagologii Imperium Rosyjskim czymś nad wyraz prozaicznym. Tłumiono wśród Po- laków wszelkie antyrosyjskie nastroje. Dodajmy, że bezpośrednimi uczest- nikami bądź sympatykami powstania styczniowego pozostawali ówcześni luminarze kultury polskiej, tacy jak: , Henryk Sienkiewicz czy Bolesław Prus. Nie dziwi więc fakt, iż tak zwana „sprawa polska” stała się w II połowie XIX stulecia przyczyną poważnych starć i antagonizmów w kręgach intelektualnych społeczeństwa rosyjskiego (vide pejoratywny stosu- nek do Polaków słowianofilów oraz Michała Katkowa). XIX-wieczni poplecznicy nastrojów demokratycznych w Rosji (nazy- wani „zachodnikami”) roztrząsali natomiast „sprawę polską” przez pry- zmat przynależności kultury rosyjskiej do cywilizacji europejskiej. Dla wielu z nich Polska była „forpocztą orientacji zachodniej w świecie kultu- ry słowiańskiej”. Choriew uważał, że negatywny stosunek słowianofilów do Zachodu i do Polski wynikał z ich pełnej kompleksów postawy wobec wszystkiego, co nierdzennie rosyjskie. Z kolei „zachodnicy” postrzegali Europę jako przestrzeń idealną. To z niej docierało – ich zdaniem – do Rosji światło prawdy29. Choriew wspominał także rosyjskiego pisarza Michała Sałtykowa- Szczedrina. To – podług badacza – artysta, który potrafił nie tylko zro- zumieć sprzeczną naturę społeczeństwa rosyjskiego, ale także ukazał jego niebezpieczny flirt z panslawizmem, na antypodach którego znajdowało się wówczas ślepe uwielbienie dla Zachodu. Choriew nadmieniał też, że literatura rosyjska lat 40. XIX wieku podzieliła się na trzy obozy: „zachod- ników”, słowianofilów oraz pełną zbożnego działania grupę Bułharynów, Brantów, Kukolników itd. (ros. ведомство управы благочиния). Wpływy kultury zachodniej w Rosji oceniał zaś Sałtykow-Szczedrin wyraźnie po- zytywnie, acz służalczość przed nią uznawał za zjawisko zgubne. Zagroże- nie płynęło bowiem wtedy – według prozaika – ze strony bezwzględnego kapitalizmu30.

29 Tamże, s. 83. 30 М. Е. Салтыков-Щедрин, Собрание сочинений в 10 томах, t. 7, Москва 1987, s. 122, 144.

28 Bibliotekarz Podlaski Swietłana Musijenko, Wiktora Aleksandrowicza Choriewa koncepcja imagologii

Pamiętniki

Wpływ na opinię publiczną mają, jak wiadomo, nie tylko utwory li- terackie, ale też wszelkiego rodzaju dokumenty oraz pamiętniki. Widać to bardzo dobrze na przykładzie interpretacji dzieł Włodzimierza Mich- Problemy imagologii niewicza i Włodzimierza Diedłowa poczynionej przez Choriewa. Badacz skupił się tu głównie na dwóch tekstach owych pisarzy: Warszawa i war- szawiacy. Spostrzeżenia i notatki (1881) oraz Dookoła Rosji (1895). Z jego relacji dowiadujemy się, że Michniewicz nie chciał uczestniczyć w ideolo- gicznych sporach epoki. Zwykł on mawiać: „Nie jestem ani polonofilem, ani panslawistą”. Był jednak działaczem rządowym, wierzącym w „ogól- norosyjską ojczyznę” – od Uralu do Karpat, w której Polska zajmowała wprawdzie miejsce skromne, lecz pozostawała za to przestrzenią bardzo przez Rosjan poznawczo oswojoną. Michniewicz zwracał uwagę – podaje Choriew – na społeczno-polityczny obraz Polaków. Rozpatrywał on go nie tylko pod kątem ich życia religijnego, ale i czynników o podłożu wyraźnie psychologicznym. To – jego zdaniem – naród, którego charakteryzował na co dzień patriotyzm, będący swoistą mie- szanką romantyzmu, marzycielstwa i konserwatyzmu. Michniewicz badając w swojej książce polsko-rosyjskie relacje społeczne, stwierdził ponadto, że cechowała je obustronna wrogość i niezrozumienie. Rosjanie przejawiali – wedle niego – w życiu codziennym większą niż Polacy szczerość, empatię i serdeczność. Ustępstwa wobec tych drugich można by więc stosować – w opinii Michniewicza – jedynie pod warunkiem ich etycznej poprawy. Włodzimierz Diedłow wyrażał zaś swój stosunek do Polski z pozycji wyraźnie nacjonalistycznych. Polska była dla niego tylko mirażem spo- łecznym i państwowym. Określał ją mianem „odtwórczego dziecka Euro- py”, które nie potrafiło wnieść nic nowego do życia społecznego i sztuki. Polacy to – jego zdaniem – narodowość nerwowa i chorobliwa, podatna na obce wpływy (przede wszystkim Żydów). Diedłow wyraźnie gloryfi- kował Rosję, która górowała nad Polską („mistrzynią porażek”) swoim statusem „zdobywcy”. Pisząc o Warszawie, uważał on, że jej rozwój przy- padł „wyłącznie na czasy władzy rosyjskiej”. Polacy to – wedle pisarza – niewdzięcznicy i zdrajcy, którzy otrzymali od Rosji „kęs chleba” i „kęs ziemi”31. Konterfekt Polski i Polaków u Diedłowa przedstawiał się więc w sposób wyraźnie negatywny. Był pełen złośliwości.

31 В. А. Хорев, Польша и поляки глазами русских литераторов, dz. cyt., s. 98-100.

Bibliotekarz Podlaski 29 Swietłana Musijenko, Wiktora Aleksandrowicza Choriewa koncepcja imagologii

XIX-wieczna literatura rosyjska odznaczała się więc w pewnym sensie schematycznością w portretowaniu zachodniego sąsiada. Rosja pozosta- wała w niej bowiem niemal zawsze krajem „świętym”, a Polacy jej zwa- salizowanym i niewdzięcznym dzieckiem. Dokumenty odnalezione przez

Problemy imagologii Choriewa pomagają śledzić skomplikowane i wrogie stosunki między na- rodami. Starając się obiektywnie spojrzeć na historyczny proces formowania się stosunków polsko-rosyjskich, zauważamy w pierwszej kolejności na- rastające już od zarania napięcie w bilateralnych relacjach, połączone z ich intensyfikującą się przez kolejne stulecia wzajemną antypatią. Nie dziwi więc fakt, iż krwawe stłumienie przez Rosjan powstania stycznio- wego doprowadziło Polaków do poczucia historycznej traumy i uświado- mienia sobie przez nich ogromu społecznych i narodowych strat. Wśród Rosjan dominowały zaś wtedy nienawistne sądy o tak zwanej „polskiej intrydze”. Choriew określał je mianem działań odwetowych, wyrosłych jeszcze z podglebia dawnych porachunków historycznych. W Rosji domi- nowały pretensje historyczne do Polski, które okazały się katalizatorem potęgującego się z dnia na dzień okrucieństwa wobec powstańców stycz- niowych. Notabene, w środowisku rosyjskiej elity intelektualnej panowały wtedy zgoła odmienne, niemal koncyliacyjne nastroje. W ówczesnym czasopiśmie „Вестник Европы” (pol. „Wiadomości z Europy”) winę strony polskiej upatrywano między innymi w tym, że gloryfikowała ona nadmiernie własną przeszłość32. Aleksander Pypin są- dził jednak dość przewrotnie na łamach pisma, że polski patriotyzm i kult wolności oraz towarzysząca im religijność były w XIX stuleciu bliskie – w swojej warstwie czysto ideowej – podobnym zachowaniom społecznym na gruncie etosu rosyjskiego. Sądy Pypina można by więc uznać za pierw- szą próbę badania imagologicznego. Szczególne miejsce na mapie wzajemnych stosunków zajmowała u Cho- riewa druga połowa XIX wieku i początek XX stulecia. To właśnie wtedy w Rosji – wbrew inspirowanym oficjalnie przez carat negatywnym na- strojom wobec mieszkańców dawnej Polski – zaczęły zachodzić zmiany w stosunku do jej reprezentantów: wzrastało zainteresowanie kulturą pol- ską; aktywizowała się współpraca z polskimi literatami oraz powiększało się grono tłumaczy ich rodzimej literatury, wydawanej często w formie antologii. Do tych procesów zaczęła w Rosji wówczas dołączać masowa

32 Tamże, s. 103.

30 Bibliotekarz Podlaski Swietłana Musijenko, Wiktora Aleksandrowicza Choriewa koncepcja imagologii publiczność, czytująca coraz częściej utwory polskich pisarzy. Popularność zyskiwały tam wtenczas choćby dzieła Mickiewicza, Orzeszkowej, Prusa, Sienkiewicza, Kasprowicza. Przełom XIX i XX wieku to wręcz czas, gdy literatura polska otrzymuje najwyższe noty w pracach badawczych uczo- nych rosyjskich. Problemy imagologii Choriew przedstawia tu nie tylko panoramę popularności literatu- ry polskiej w Rosji, ale też ukazuje sugestywnie, jak zmieniało się tam „imago” Polaka i kultury polskiej. Poznajemy w książce badacza subtelną „geografię” reorientacji owych stosunków względem Polski (zainicjowa- ną w Moskwie, Petersburgu, Kijowie, Kazaniu i innych dużych miastach wschodniej Europy). To okres, gdy rosyjskich czytelników i krytyków za- czynają interesować zmiany jakościowe w literaturze polskiej (przejście do realizmu oraz pozytywizmu). Pojawiają się prace synkretyczne, podręczni- ki i poważne rozprawy naukowe: Biblioteka polska (1881) autorstwa Rości- sława Siemientkowskiego, Najnowsza literatura polska (1908) Aleksandra Jacymirskiego. Geneza tych książek wyrasta z ideologicznych podziałów w samym społeczeństwie rosyjskim. Choriew portretuje je między innymi na przykładzie ironicznego artykułu Semena Wiengierowa pod tytułem Умственный поворот в российском обществe (1882), który ukazał się w czasopiśmie „Устои” („Zasady”). Pamiętajmy wszak, że choć większość XIX-wiecznego społeczeństwa rosyjskiego zmodyfikowała z czasem swój negatywny stosunek do Polski, to w petersburskich kręgach rządowych nie odnotowano w tym względzie radykalnej zmiany. Wielu polityków i literatów polskich musiało się wręcz liczyć z opresyjnym nadzorem ze strony caratu. Ich utwory były publicznie oczerniane i poddawane ostrej cenzurze. Choriew skupił się w książce na pozytywnej ewolucji stosunków polsko-rosyjskich na przestrzeni 150 lat: poczynając od utworów literackich przełomu XIX i XX stulecia, aż po tak zwany okres postradziecki. Niestety, początek XX wieku to czas, gdy rewolucja 1905 roku, wy- darzenia I wojny światowej oraz wojna polsko-radziecka zaogniają tyl- ko wzajemne antypatie między narodami Europy Wschodniej. Mimo że we wzajemnych relacjach polsko-rosyjskich wraca myślenie stereotypo- we, wzrasta jednocześnie zainteresowanie literaturą polską oraz zesłań- czym losem powstańców roku 1830 i 1863. To wszystko łagodzi na swój sposób sprzeczności między narodami. W jakimś sensie zaczyna je rów- nież od 1914 roku jednoczyć nowy wspólny wróg – Niemcy. Ważną rolę w interpretacji imagologicznej Choriewa pełni też poemat Aleksandra Bło-

Bibliotekarz Podlaski 31 Swietłana Musijenko, Wiktora Aleksandrowicza Choriewa koncepcja imagologii

ka Zemsta (Возмездие), w którym pisarz dostrzega – na przekór swojej epoce – winy Rosji wobec Polski33.

Odkrycia Problemy imagologii Za sukces badawczy Choriewa można uznać odnalezienie przez niego w rosyjskich archiwach ważnego dla światowego dziedzictwa dokumentu. Mowa tu o brudnopisie listu Aleksandra Amfiteatrowa do Henryka Sien- kiewicza, w którym to głównym motywem było z jednej strony pielęgno- wanie jedności słowiańskiej, a z drugiej, co najważniejsze, dążenie do „pol- sko-rosyjskiej ugody”. Dokument ten zaprzeczał jednocześnie pogłoskom o wrogości Sienkiewicza wobec Rosjan. Dowiadujemy się z niego, że autor czytał i cenił ówczesnych pisarzy rosyjskich. W rozprawie Cho- riewa odnajdujemy liczne przykłady na zawiązywanie się trwałych relacji intelektualnych między rosyjskimi i polskimi badaczami. Na przeszkodzie stanęły im jednak zdarzenia historyczne. Rewolucja październikowa (nazy- wana w XXI stuleciu przewrotem), uzyskanie przez Polską niepodległości w 1918 roku oraz polsko-radziecka wojna 1920 roku odnowiły w literaturze rosyjskiej negatywny stereotyp Polaka. W latach 20-tych i 30-tych XX wieku w Rosji Sowieckiej była prowadzona celowa propaganda antypolska. Ste- reotyp Polaka miał tam wydźwięk negatywny. Utożsamiano go z wrogiem, którego określano pejoratywnie takimi zwrotami, jak: „pan”, „białopolak”, „kontrrewolucjonista”, „burżuj” i „pomieszczyk”. Przeciwstawiano mu re- prezentanta ludu pracującego, beneficjenta pomocy od ZSRR34. Choriew podawał dziesiątki przykładów z sowieckiej literatury agi- tacyjnej o charakterze antypolskim (od Majakowskiego i Erenburga do Demjana Biednego i Maksima Gorkiego). Dla człowieka radzieckiego był tylko jeden „dobry” Polak – Feliks Dzierżyński (à propos, nie ukrywający swej narodowości). Wedle propagandy radzieckiej, Polska była krajem nie- szczęśliwym, w którym rządziły głód i cierpienie. Naturalnie o tragediach w „szczęśliwym” państwie radzickim nie pisał nikt (vide rozruchy i walka w czasie wojny domowej i tuż po jej zakończeniu, rozkułaczanie chłop- stwa, kołchozy czy głód roku 1933). Choriew zwracał również uwagę na los polskich polityków lewico- wych i pisarzy, którzy wyemigrowali z przyczyn światopoglądowych do

33 Tamże, s. 122-123. 34 Tamże, s. 128.

32 Bibliotekarz Podlaski Swietłana Musijenko, Wiktora Aleksandrowicza Choriewa koncepcja imagologii

Rosji Sowieckiej. Spełniali oni w ZSRR dwie misje: krytykowali w sposób radykalny stosunki społeczne we własnym kraju oraz dezawuowali jaki- kolwiek pozytywny przekaz na temat ojczyzny. Sprzyjali także procesom zmierzającym do idealizacji człowieka radzieckiego oraz ustroju socja- listycznego w ZSRR. Choriew wykorzystywał dokumenty z prywatnych Problemy imagologii archiwów działaczy kultury polskiej. To dzięki niemu opinia publiczna mogła je ujrzeć po raz pierwszy. Odwoływał się też do archiwalnych ma- teriałów propagandowych, które układały się w swoistą panoramę fałszu historycznego. Jednym ze składników polityki stalinowskiej było wszak „lukrowanie” codziennej rzeczywistości. A „żelazna kurtyna” nie pozwa- lała zobaczyć prawdy. W świadomości Polaka tworzył się więc nowy, nega- tywny stereotyp zaborcy. Dwudziestolecie międzywojenne pozostaje jednym z najtrudniejszych okresów w stosunkach rosyjsko-polskich. Choriew musiał więc wykazać się ogromną wiedzą, obiektywizmem i odwagą obywatelską, by obustron- ne relacje – naznaczone niszczycielskimi uprzedzeniami – pokazać zgodnie z dziejową prawdą czasów. Badacz przytacza tu ważny dokument – ideolo- gicznie nacechowane wspomnienia poety Konstantego Simonowa w kon- tekście propagandowych haseł o wyzwoleniu od „białopolaków” zachodniej Ukrainy i zachodniej Białorusi. Choriew umieszcza też w książce fragment z podręcznika uniwersyteckiego (wydanego w 1998 roku), w którym widnie- je informacja, że Armia Czerwona przyniosła wyzwolenie „prawosławnym Ukraińcom i Białorusinom”. Spór między krajami słowiańskimi miał więc charakter nieterytorialny. Nie chodziło bowiem o granice, lecz o „starcie przeciwległych idei narodowych”. I w starciu tym stronę polską określano mianem „fanatyzmu katolickiego w wersji jezuickiej”, dążącego rzekomo do jedynego celu – zniszczenia narodu rosyjskiego oraz prawosławia. Pamiętajmy jednak, że władza radziecka okrutnie niszczyła przedsta- wicieli polskiej kultury i polityki, w tym komunistów, którzy wyemigro- wali wcześniej do ZSRR. Skazywała ich na więzienia, wysyłała do łagrów, rozstrzeliwała bez sądu i śledztwa (zob. losy Aleksandra Wata, Anatola Sterna, Bruno Jasieńskiego). Rząd radziecki tworzył ponadto – w swoich działaniach oficjalnych, zogniskowanych na treści podawane na co dzień w podległej mu prasie państwowej – negatywny mit o Polsce. Formułował bowiem pojęcie „Polski pańskiej” (jako kraju wrogiego i obcego wobec Związku Radzieckiego)35.

35 Tamże, s. 142-143.

Bibliotekarz Podlaski 33 Swietłana Musijenko, Wiktora Aleksandrowicza Choriewa koncepcja imagologii

Jak zaznacza Choriew, stosunki między Polską a Rosją były wprost zależne od bieżącej sytuacji politycznej. Zaostrzały się one szczególnie w okresach dla nich przełomowych36. Po II wojnie światowej funkcjonował w Polsce reżim komunistyczny w wydaniu radzieckim. Polska była wówczas

Problemy imagologii państwem politycznie bezwolnym. Ustaliła się w nim dyktatura radziecka, wspierana przez wszystkie możliwe ośrodki propagandy: dyplomację, poli- tyków, ludzi kultury, przedstawicieli prasy, jak też wydawnictwa obu kra- jów (Polski i Związku Radzieckiego). Choriew ukazywał zatem proces ide- ologicznej presji na Polskę ze strony ZSRR (na podstawie zbadanych przez siebie dokumentów archiwalnych, zapisków dyplomatycznych oraz otwar- tych donosów propagandystów radzieckich i reprezentantów polskiej elity rządowo-partyjnej). Niemałą rolę w tym procederze odegrała także polska mniejszość narodowa zamieszkała w Związku Radzieckim. Trudno wskazać te dziedziny życia społecznego w Polsce, których by brutalnie nie zawłaszczył aparat władzy ZSRR. Bez zarzutów funkcjono- wał państwowy i partyjny system w samym PRL. Próby ideologicznego nacisku na kulturę polską bardzo często się jednak „rozładowywały”. Nie- zdarne wtrącanie się rządów radzieckich w życie codzienne Polaków – no- tuje badacz – okazywało się bowiem często przeciwskuteczne37. Kulturalno-polityczne uwarunkowania w Rosji Radzieckiej były nato- miast znaczenie bardziej dramatyczne niż w Polsce. Nadzieja Krupska za- broniła na przykład na terenie ZSRR publikacji utworów: Platona, Kanta, Schopenhauera, W. Sołowjowa, Tena, Ruskina, Nietzschego, L. Tołstoja czy Leskowa. Zgodnie z rozporządzeniami KC KPZR zakazana była rów- nież twórczość: Jesienina, Błoka, Bułhakowa, Babla, Płatonowa, Achma- towej, Cwietajewej, Gumilowa, Mandelsztama, Wołoszyna, Pasternaka. Choriew odnosił się do owych faktów z wielką goryczą. Była to bowiem elita kultury rosyjskiej. Powyższe działania Rosjan pozostawały wyrazi- stym i krytycznym przykładem narastającego procesu ich samozniszczenia intelektualnego. Zakazy te zachowały się do dzisiaj w pamięci nie tylko starszego, lecz i średniego pokolenia byłych obywateli ZSRR. Drugim etapem propagandy radzieckiej było wysławianie przyjaź- ni polsko-rosyjskiej, acz bez przypominania kontrowersyjnych okresów z kart historii obu narodów. Partyjno-polityczna retoryka radziecko-polska opierała się na dwóch zasadach: zakazie publikacji „niewygodnych” pisa-

36 Tamże, s. 144. 37 Tamże, s. 153.

34 Bibliotekarz Podlaski Swietłana Musijenko, Wiktora Aleksandrowicza Choriewa koncepcja imagologii rzy oraz brutalnym ingerowaniu ideologicznym w sprawy rodzimej kultu- ry. Aktywne wdrażanie tych dyrektyw odbywało się w porozumieniu KC KPZR i KC PZPR. Konsekwencje tego odczuli jednako polscy i radzieccy pisarze. Z represjami (typu: łagry, więzienia, szpitale psychiatryczne, emi- gracje przymusowe i „dobrowolne”) ze strony władzy radzieckiej spotkali Problemy imagologii się między innymi: Aleksander Sołżenicyn, Halina Wiśniewska, Mścisław Rostropowicz, Włodzimierz Wojnowicz. W książce rosyjskiego uczonego podany też został interesujący materiał badawczy dotyczący współczesnej debaty społecznej o realizmie socjali- stycznym. W dyskusjach owych aktywnie uczestniczył Choriew i zaprzy- jaźnione z nim środowiska akademickie. Warto tu wymienić międzynaro- dowe konferencje naukowe w Instytucie Słowianoznawstwa i Bałkanistyki AN ZSRR i w IBL PAN oraz IX Kongres Slawistyczny w Kijowie. Właśnie na ostatniej z wymienionych tutaj sesji najbardziej odważni naukowcy – profesorowie Swietłana Szerlaimowa, Halina Ilinowa, Jerzy Bogdanow i Wiktor Choriew – zaprezentowali swoją tezę o otwartości realizmu socja- listycznego. Podsumowanie tych dyskusji z goryczą opisał Choriew dopiero w roku 2005. Powiedział, że liczni naukowcy byli wówczas po stronie Ste- fana Żółkiewskiego, który wystąpił z krytyką zasad ograniczających moż- liwości realizmu socjalistycznego. „Walczyliśmy wtedy – głosił Choriew – i wydawało nam się, że słusznie, przeciw agresywno-normatywnym tenden- cjom usprawiedliwiającym realizm socjalistyczny. Byliśmy za >otwartą< jego koncepcją. Główny nasz błąd polegał wówczas na tym, że chcieliśmy rozsu- nąć ramy systemu, z tego systemu nie wychodząc”38. Nie mogę się pogodzić z końcowym zdaniem owej wypowiedzi, ponieważ byłam wtedy delegatem IX Kongresu Slawistów i uważnie słuchałam osób występujących. Choriew uważał wszak, że ci z prelegentów, którzy mogli wnieść coś pozytywnego do debaty, bali się oficjalnie zabierać głos, stając się paradoksalnie więźniami własnych, niewyartykułowanych publicznie przekonań. Warto w tym miejscu pamiętać, że imagologia lokowała się całkowicie w opozycji do zasad hołdujących wychowaniu człowieka w duchu wzorca radzieckiego. Obcy pozostawał też jej model Polaka jako wiernego obywa- tela PRL. W obu krajach zakazane były badania „niepopularnych” poli- tycznie okresów historii. Dominowała w nich zasada wzajemnego brater- stwa i przyjaźni. Wzorcem pozostawał tu naturalnie człowiek radziecki – starszy brat, który mógł się pochwalić życiem w „raju socjalistycznym”.

38 Tamże, s. 160.

Bibliotekarz Podlaski 35 Swietłana Musijenko, Wiktora Aleksandrowicza Choriewa koncepcja imagologii

Ze źródeł historycznych usuwano wszystko, co mogło stać – jak notuje Choriew – na przeszkodzie w tworzeniu nowego, sztucznego stereotypu w stosunkach między Polakami i Rosjanami39. Idylla między Polską i Rosją doby komunizmu obowiązywała tylko „na

Problemy imagologii papierze”. Polska pozostawała dla kierownictwa radzieckiego „ogniskiem zła”, „rewizjonizmu”, „wypadów antypartyjnych”. W pierwszym 30-leciu istnienia PRL odbyło się kilka „rewizjonistycznych” wystąpień polskiej elity intelektualnej. Były one jednak szybko i boleśnie tłumione wspólnymi siła- mi aktywu partyjnego z PZPR i PKZR. Likwidowano „buntownicze” ośrodki druku („Po Prostu”). Indoktrynowano ideologicznie pracowników antysys- temowych redakcji („Opinia”) i niepoprawnych politycznie twórców. Nie- publikowano twórczości „niepokornych” pisarzy (w Polsce – A. Słonimski, J. Andrzejewski, K. Brandys, J. Kott, w Związku Radzieckim – B. Pasternak, A. Sołżenicyn, J. Brodski i wielu innych). Władze socjalistyczne obu państw wspierały – wbrew działalności miejscowych „rewizjonistów” – oficjalną prasę, która „broniła” dziedzictwa socjalizmu i prowadziła nagonkę na pi- sarzy, opowiadających się za wolnością twórczą. Choriew przytacza tu dzie- siątki faktów i dokumentów świadczących o prześladowaniach, zakazach twórczości oraz represjach natury psychologiczno- administracyjnej wymie- rzonych wprost w obóz określany potocznie mianem „niepożądanych”. Mamy więc w tym miejscu do czynienia z „imagologią polityczną”, eksplorującą badawczo podstawy „wspólnoty” ideologicznej zawiązanej po II wojnie światowej między władzami ZSRR i PRL. O tak nakreślonym związku obu państw chciał pisać sam Choriew. W ostatnim dniu swego życia powiedział on autorce tego artykułu, że pragnie napisać jeszcze jedną książkę i że materiał do niej jest już praktycznie gotowy. Obraz Polski był dość szeroko prezentowany w literaturze radzieckiej lat 50. i 80. XX stulecia. Składały się na nią – według Choriewa – trzy ro- dzaje utworów: pisane w nurcie przyjaźni polsko-radzieckiej (np. I. Eren- burg, który zmienił poglądy z antypolskich na polonofilskie, czy W. Bogo- mołow, który przeciwstawiał człowieka radzieckiego Polakowi), wojenne i dotyczące obozów koncentracyjnych (B. Słucki, C. Kuniajew, W. Bogomo- łow). Ich twórczość była w wielu wypadkach „zwiastunem pierestrojki”. Świadczyła też o pewnym psychologicznym rozdwojeniu świadomości. Prawdę skrywano bowiem dla osób najbliższych, a publiczności przekazy- wano oficjalnie w druku treści zgodne z obowiązującymi doktrynami.

39 Tamże, s. 161.

36 Bibliotekarz Podlaski Swietłana Musijenko, Wiktora Aleksandrowicza Choriewa koncepcja imagologii

Choriew zaliczał do oddzielnej grupy literackiej twórczość i publicy- stykę Konstantego Paustowskiego, Jerzego Nagibina, Borysa Pasternaka i Włodzimierza Ogniewa. Zauważalną cechą ich dzieł był zachwyt nad mężnością narodu polskiego, który próbował w roku 1956 uniezależnić się od modelu radzieckiego. Powiedzieć o tym otwarcie wówczas nie było Problemy imagologii można, dlatego podkreślano to na wszelkie zakamuflowane sposoby40. Uczony – analizując utwory literatury radzieckiej o tematyce polskiej – podkreślał ich walory artystyczne oraz to, jak dochodziło w nich do wy- raźnej zmiany przedstawiania stereotypu Polaka w ZSRR (Leonid Zorin, Bela Achmadulina, Leonid Martynow, Sergiusz Wasiljew, Aleksander Ga- licz, Jozif Brodski). W ich twórczości Polak był pokazywany jako bohater wojenny i depozytariusz szlachetnych cech moralnych. Stosunki między Rosjanami a Polakami były zatem szczere i przyjazne, ale ich bezkonflik- towemu kultywowaniu stała na drodze polityka ZSRR. Te przeszkody nie były pokazywane na gruncie literackim w sposób otwarty, a jedynie po- średni. Występowały choćby w sugestywnych opisach tragicznych losów ludzkich (Leonid Zorin: Warszawska melodia, Włodzimierz Bogomołow: Zosia, Borys Pasternak: Trawa i kamienie, Aleksander Galicz: Ballada o wiecznym ogniu). W okresie tuż po II wojnie światowej obowiązywały w stosunkach pol- sko-rosyjskich nie tylko relacje oficjalne. Dla zwyczajnych Rosjan Polska była bowiem wówczas wzorem wolności. Stereotyp negatywny Polaka od- szedł wtedy do lamusa. Możemy o tym między innymi przeczytać u Cho- riewa. Badacz podaje, że: „Polska stała się inicjatorem kardynalnych zmian społecznych. Znaczna część rosyjskiej elity intelektualnej zachwycała się demokratyzmem polskiego społeczeństwa (w porównaniu ze Związkiem Radzieckim) i zazdrościła Polakom”41. Władze ZSRR zmieniały swój oficjalny stosunek do Polski w zależności od sytuacji politycznej w tym kraju. Najczęściej były nastawione do miesz- kańców wrogo lub z dezaprobatą. Działaczy kultury radzieckiej, którzy chwalili Polskę za jej dążenia wolnościowe, na co dzień prześladowano. Autor rozprawy ujawnia również – obok przykładów pisarzy zaangażo- wanych w swojej działalności literackiej w misję propagowania wolności i prawdy w okresie stalinizmu – i inne dokumenty, w tym: te oficjalne do- nosy, noty dyplomatyczne czy „zawiadomienia” do KC partii obu krajów

40 Tamże, s. 172. 41 Tamże, s. 177.

Bibliotekarz Podlaski 37 Swietłana Musijenko, Wiktora Aleksandrowicza Choriewa koncepcja imagologii

o „nieprawomyślności” klimatu politycznego w Polsce. Pisze też o nagro- dach dla „prawomyślnych” pisarzy, którzy w nowych realiach politycz- nych tworzyli negatywny stereotyp Polaka i Polski. Rangę dygresji w książce Choriewa ma zdarzenie związane z wydanym

Problemy imagologii po śmierci Bułata Okudżawy tomem jego liryków, wśród których znaj- dował się między innymi wiersz pod tytułem Opinia pana Olbrychskiego. Okudżawa był bardzo popularny w Polsce i miał tu wielu przyjaciół. Bar- dzo serdecznie przyjaźnił się z wybitnym aktorem Danielem Olbrychskim, który na jednym ze spotkań z poetą, połączonych z recytacją jego wierszy, otrzymał anonimową kartkę zaadresowaną do rosyjskiego pisarza: „Ro- sjanie przynieśli Polsce wiele zła, i ja gardzę ich językiem”. Aktor był tym oburzony. Wiedział, że Okudżawa kochał Polskę i poświęcił jej dużo po- chlebnych wierszy. Obaj boleśnie przeżyli ów moment. A Okudżawa wy- raził ich wspólną frustrację w niniejszym wierszu:

Сливаются в одно слова и подголоски, И не в чем упрекнуть Варшаву и Москву... Виновен не язык, а подлый дух холопский – Варшавский ли, московский в отравленном мозгу42.

Wiersz Okudżawy wyraża nie tylko podobieństwo myśli dwóch przy- jaciół, ale wskazuje też przyczyny wrogości między ich macierzystymi et- nosami. Zawiniła tu dyktatura socjalistyczna – jednako deformująca świa- domość Polaków i Rosjan. Nawet dziś droga obu narodów do wzajemnego porozumienia wydaje się odległa. Znaczenie zawiłych stosunków historyczno-politycznych między Polską a Rosją pomaga z kolei zrozumieć zamykający rozprawę Choriewa rozdział pod tytułem Pogląd polonisty rosyjskiego na literaturę polską XX stulecia. Au- tor analizuje tu wszechstronnie w aspekcie społeczno-historycznym przyczy- ny polsko-rosyjskiej wrogości, ukazanej przez pryzmat nowej nauki – ima- gologii. Rozdział ten odgrywa rolę swoistego wstępu do kolejnej poważnej rozprawy uczonego zatytułowanej Literatura polska XX wieku. 1890–1990 (Moskwa 2009).

42 Wiersz Okudżawy w bezpośrednim tłumaczeniu na język polski brzmi następująco: „Zlewają się w jedno słowo i zausznicy,/ I nie ma czego zarzucić ani Warszawie, ani Mo- skwie.../ Winien jest nie język, lecz podły duch sługusa/ warszawskiego czy moskiewskiego w jego mózgu zatrutym”. Zob. tamże, s. 177.

38 Bibliotekarz Podlaski Swietłana Musijenko, Wiktora Aleksandrowicza Choriewa koncepcja imagologii

Ważnego znaczenia nabiera w powyższym kontekście proces tworzenia się „kanonu” literatury polskiej i problem jej odbioru przez czytelników innych narodowości. Jarosław Iwaszkiewicz na przykład bardzo lubił po- wieść Elizy Orzeszkowej i powiedział o tej książce kiedyś tak: „Gdyby tę powieść napisał cudzoziemiec, wynieśliby go pod niebiosa Problemy imagologii i studiowaliby, jak, powiedzmy, Ulissesa Jamesa Joyce’a”43.

Myślenie emocjonalne

Choriew podkreślał również, że na sposób formowania się polsko-ro- syjskich stosunków znaczny wpływ miał element emocjonalny. To – jego zdaniem – czynnik kształtujący w sposób bezpośredni długą historię naro- dów. Te nietypowe relacje określają następujące opozycje: przyjaźń – wro- gość i nienawiść – miłość. Według badacza, intelektualna elita Rosji za- chwyca się do dziś w przeważającej większości kulturą polską. Na drugim biegunie znajduje się jednak czytelnik przeciętny (masowy). Pomóc mu w pokonywaniu stereotypów mogłoby „poznawanie innej mentalności przez literaturę piękną, przez sferę emocjonalnego myślenia”. Na drodze do takiego postrzegania rzeczywistości widzi autor poważne trudności, w tym: „różnice w mentalności samych czytelników”, posiadających „zróżnicowane poziomy wiedzy z literatury i mających rozbieżne zapo- trzebowania duchowe”; „odmienność gustów”; czas potrzebny na prze- tłumaczenie poszczególnych dzieł w ich ojczystych krajach oraz zmiany w ocenach historyczno-literackich procesów, kształtujących się na przeło- mach czterech ostatnich stuleci (XIX/XX i XX/XXI). Przewartościowanie zjawisk kulturalno-historycznych wydaje się zadaniem arcytrudnym tak dla Polaków, jak i dla Rosjan. Badacz uważa, że nie wolno rozpatrywać specyficznego rozwoju literatur pojedynczych narodów, ani tym bardziej dziejów literatury powszechnej, w oderwaniu od jak najszerszego kontekstu społecznego. Literatura jest bo- wiem nie tylko częścią całościowego systemu kultury. Rozwija się w naj- ściślejszym związku z realnym życiem danej społeczności jako bezpośredni przejaw jej rodzimej kultury. Choriew widzi więc w związku z tym koniecz- ność tworzenia „pewnego kanonu nazwisk i tekstów”, który ukazywałby osobliwości kształtowania się literatury polskiej i pomogłyby czytelnikowi

43 Я. Ивашкевич, Люди и книги, Москва 1987, s. 158.

Bibliotekarz Podlaski 39 Swietłana Musijenko, Wiktora Aleksandrowicza Choriewa koncepcja imagologii

rosyjskiemu orientować się w ich wyborze. Kanon ten powinien pełnić funk- cje: wychowawczą, poznawcza i estetyczną. Literatura pozostaje przecież – zdaniem uczonego – swoistą formą poznawania świata, „przepuszczanego przez świadomość i serce pisarza”. Otwiera ona człowiekowi podwójną

Problemy imagologii perspektywę: wyrosłą z recepcji tekstów narodowych i tych ugruntowanych w kulturze światowej. Choriew podkreślał, że „(…) kanon literatury pol- skiej (…) był uzależniony od koniunktury politycznej”44. Negatywną rolę odegrała tu cenzura. Powodowała ona ograniczenia, które deformowały na- turalny rozwój literatury w państwach byłego bloku komunistycznego. By temu przeciwdziałać, działalność intelektualistów nie może już więc nigdy być – w opinii badacza – politycznie ograniczana. W części zamykającej rozprawę stosuje zaś autor chwyt artystyczny „czasu ściśniętego” (w literaturoznawstwie rosyjskim сжатое время). Analizuje tu proces rozwoju polskiej i rosyjskiej literatury drugiej poło- wy XX stulecia w oparciu o zasady konstytuujące imagologię. Daje mu to przede wszystkim możliwość ukazania najlepszych osiągnięć artystycz- nych w literaturach obu narodów. Dzięki temu prezentuje też zmianę w formowaniu się polsko-rosyjskich stereotypów, jak również ujawnia po- dobieństwa między pisarzami. Przedstawia artystów z Polski i Rosji jako pełnoprawnych dziedziców kultury światowej. Wszechstronną panoramę swych literaturoznawczych dociekań – uzu- pełnioną o analizę stosunków historyczno-społecznych między Polaka- mi i Rosjanami (od XI do końca XX stulecia) – kończy Choriew bardzo osobistą dygresją: „Moje rozważania o literaturze polskiej XX stulecia nie ukazują jej rozwoju w pełni (…). (…) mój sąd silący się na obiektywność, naznaczony jest bowiem moją bezwzględną subiektywnością. Myślę jed- nak, że dokonałem tu próby uchwycenia pewnych tendencji kulturowych, które okażą się istotne w procesie kształtowania się normatywnych zacho- wań rosyjskiego czytelnika wobec Polski i jej kultury”45.

44 Я. Ивашкевич, Люди и книги, Москва 1987, s. 158.

40 Bibliotekarz Podlaski Swietłana Musijenko, Wiktora Aleksandrowicza Choriewa koncepcja imagologii

Bibliografia:

Библия. Книги Священного писания Ветхого и Нового Завета, Брюссель 1983. Хорев В. А., Польша и поляки глазами русских литераторов, Москва 2005.

Ивашкевич Я., Люди и книги, Москва 1987. Problemy imagologii Mickiewicz A., Utwory dramatyczne, Warszawa 1983. Miłosz Cz., Rodzinna Europa, Kraków 1994. Nałkowska Z., Dom nad łąkami, Warszawa 1978. Пушкин А. С., Стихотворения. Поэмы. Сказки, Москва 1987. Салтыков-Щедрин М. Е., Собрание сочинений в 10 томах, t. 7, Москва 1987.

Swietłana Musijenko Grodzieński Państwowy Uniwersytet im. Janki Kupały, Białoruś

WIKTORA ALEKSANDROWICZA CHORIEWA KONCEPCJA IMAGOLOGII

Autorka skupia się w swoim artykule na problematyce imagologii, uka- zanej w świetle interpretacji Wiktora Aleksandrowicza Choriewa. Badacz- ka podkreśla tu, że Choriew jako pierwszy zaczął w Rosji twórczo rozwi- jać nowy kierunek w literaturoznawstwie, zwany imagologią (łac. imago – obraz, postać, odtworzenie). To on – wedle słów Musijenko – przybliżył badawczo swoim rodakom teoretyczne podwaliny tej nauki, w nurcie któ- rej rozstrzyga się w dniu dzisiejszym jeden z najważniejszych i najbardziej aktualnych (choć miejscami nad wyraz antynomicznych) problemów wza- jemnych relacji historyczno-literacko-obyczajowo-kulturowych między re- prezentantami dwóch słowiańskich narodów: Polakami i Rosjanami. Mu- sijenko stwierdza ponadto, że badania uczonego cechuje nie tylko funda- mentalność, problemowo-tematyczne bogactwo analizowanego materiału i głębia myśli, ale i wytworność w ich formułowaniu, niesztampowość poglądów, jak też oryginalność w podejściu do intrygujących go proble- mów z dziedziny literatury, kultury oraz języka.

Słowa-klucze: Wiktor Choriew, imagologia, historia literatury polskiej, literaturoznawstwo rosyjskie, polsko-rosyjskie relacje międzykulturowe

Bibliotekarz Podlaski 41 Swietłana Musijenko, Wiktora Aleksandrowicza Choriewa koncepcja imagologii

VICTOR ALEXANDROVICH CHOREV’S CONCEPTION OF IMAGOLOGY Summary

Problemy imagologii In her article the author focuses on the issue of imagology, presented in the light of the interpretation of Victor Alexandrovich Chorev. The re- searcher emphasises that Chorev was the first to start in Russia to develop a new direction in literary science, called imagology (Lat. imago – image, figure, reproduction). It is he who – according to Musijenko – gave to his compatriots the theoretical foundations of this teaching, which to- day is one of the most important and most current (although in places too antinomic) issues of the mutual historical-literary-cultural relations between the representatives of two Slavic nations: Poles and Russians. Mu- sijenko also notes that the scholar’s research is characterized not only by the fundamentality, the problem-thematic richness of the material under consideration and the depth of thought, but also the refinement in their formulation, the originality of the views, and also the inventiveness of the approach to the intriguing problems of literature, culture and language.

Key words: Victor Chorev, imagology, history of , Russian literary studies, Polish-Russian intercultural relations

42 Bibliotekarz Podlaski BIBLIOTEKARZ PODLASKI 2017/3 (XXXVI) ISSN 1640-7806 http://bibliotekarzpodlaski.ksiaznicapodlaska.pl/ Problemy imagologii

Ihar W. Żuk Grodzieński Uniwersytet Państwowy, Białoruś

Слоўнік аўтарскіх матываў як звяно міжкультурнай камунікацыі

Напачатку варта абазначыць тры напрамкі разважанняў, якія з няў- хільным пастаянствам “вынырваюць” з праблемнага контуру выне- сенага ў загаловак пытання. Першы напрамак складае шэраг пытанняў, так бы мовіць, установачнага парадку. Ён выкліканы фактычным станам рэчаў: недастатковай прадстаўленасцю матыву як пазнаваўчага інструмента ў практычных назіраннях імагалогіі. Бо вось жа і на самой справе, чаму ў агульным гроне метадалогіі імагалагічных даследаванняў мэтазгодным уяўляецца зварот да эстэтычных магчымасцяў літа- ратурна-мастацкага матыву? Якая яго рэцэптыўна-інфармацыйная сіла? Ці здольная тая сіла пераканальна выявіць уяўнага чытача, які імкнецца ў люстры адной мастацкай традыцыі адчуць і ўведаць неабходнасць пазнання сацыяльна-этычнага вопыту, не зафіксаванага больш блізкай да сябе культуры, або зафіксаванага ў яе абліччы інакшым чынам? Прымальнага адказу на падобныя запыты пакуль- што яшчэ імагалагічная кампаратывістыка не прапанавала. Па-другое, гэта – сама ідэя слоўніка. І сапраўды, што яно ёсць: персанальны слоўнік аўтарскіх матываў як факт даследаванняў літаратуразнаўства? Які сэнсаўтваральны вопыт ён забяспечвае? І наогул вопытам якога літаратуразнаўства ён падтрыманы? Наколькі вядома аўтару гэтых радкоў, сучасная сюжэталагічная славарыстыка сур’ёзна абуджае пазнавальную свядомасць пытаннямі, адрасаванымі пераважна да гістарычнай генеалогіі матываў, да кампаратыўнага

43 Ihar Żuk, Słownik autorskich motywów jako łącze w komunikacji interkulturowej

выяўлення іх функцыянальнай прысутнасці ў межах канкрэтнай еўрапейскай літаратуры. Феномен жа персанальнай аўтарскай інтэнцыі ў нараджэнні літаратурнага матыву, а тым больш у сутнасці і характары яго эстэтычнага кантэнтнага бытавання ў сферы міжлітаратурнай

Problemy imagologii камунікацыі, няўмольна і цалкам застаецца наўзбоч зоны бачання ў супастаўляльным літаратуразнаўстве. Нарэшце – і тое, мабыць, выглядае найбольш актуальным з вызна- чаных колаў разваг, – якой ступенню эстэтычнай інфарматыўнасці можа быць забяспечаны падобны слоўнікавы досвед? Калі адштурхнуцца ад прыведзеных вышэй пасылак, то цалкам вераемным паўстае першаснае дапушчэнне: матыў у тэорыі і практыцы імагалагічнага пазнання можа быць успрыняты адным з самых адчувальных, аператыўных і дзейсных кодаў, якія арганізоўваюць эстэтычную прастору міжлітаратурных ўзаемадзеянняў. І вось з якой прычны. Літаратура – рухомая, зменлівая ў часе частка інтэграванага чалавечага вопыту. Штосьці ў гэтым вопыце адкладваецца, умоўна кажучы, у “доўгатэрміновую памяць” чалавецтва, штосьці – у “аператыўную”, штосьці нечакана актуалізуецца, а штосьці забываецца і як быццам заціраецца хуткаплынным часам. Але мастацкаму артэ- факту штораз – ўжо з прычыны эстэтычнай прыроды – даводзіцца напружваць сваю вобразную памяць і натруджана “ўспамінаць” тое, нібыта назаўжды сцёртае. Мастацтва, як і прырода, не трывае пустот. Паміж мінулым і будучым, – сцвярджае сучасная навука, – існуе безумоўная матэрыяльная сувязь у выглядзе энергетычных палёў. Калі да падобнага сцверджання паставіцца цалкам пазітыўна, то дастаткова відавочным становіцца, што сярод механізмаў, якія фармуюць тыя сувязныя энергетычныя “палі”, існуе і механізм культурнай памяці. А матывы акурат і ёсць “словы”, што дайшлі да нас здалёку вялікага жыццёва-духоўнага вопыту мастацкай спад- чыны, і таму цалкам могуць разглядацца адным з вобразных меха- нізмаў міжпрасторавай і па-над часавай эстэтычнай камунікацыі. Як спрадвечнае “слова”, якое ўтрымлівае ў сабе прыкметы пазачасавага разгортвання чалавечага духу, матыў цікавым шмат чым. Гэта і крэатыўныя намеры аўтара, і запатрабаванасць чытацкіх рэакцый, і змястоўна-праблемны, духоўны эталон эпохі, і вобразна-асацыятыўны пасыл да твораў, дыяхранічна разведзеных гісторыяй літаратурнага развіцця ці сінхронна

44 Bibliotekarz Podlaski Ihar Żuk, Słownik autorskich motywów jako łącze w komunikacji interkulturowej

існых. Таму вывучэнне літаратурных матываў азначае вывучэнне сутнасных умоў існавання мастацкага твора ў пэў- ным гісторыка-культурным асяродку, даследаванне пабуджальных акалічнасцяў і ўстанаўленне сэнсаўтваральных фактараў, што вы-

клікалі да жыцця канкрэтную мастацкую з’яву. Разам з тым несум- Problemy imagologii ненна, што матыўная канцэптуалізацыя свету ў літаратуры адбы- ваецца не толькі на момант стварэння мастацкага тэксту, але і кожны раз, калі твор трапляе да іншага чытацкага пакалення або наогул уваходзіць у сферу іншакультурнай мастацкай традыцыі. Заўсёды, калі твор мяняе ўмовы свайго існавання, семантычная прастора матыва размыкаецца, знамянуючы тым самым дыялек- тычную рухомасць у пе-радачы і назапашванні эстэтычнага кода мастацкага выказвання. Дынамічная якасць эстэтычнага судакра- нання з матывам, яго дваістая семантычная адкрытасць да акту рэцэпцыі (і як вопыту архетыпнага, і як вопыту актуалізаванага пэўным гістарычным часам) робіць гэты літаратуразнаўчы паня- так прынцыпова прыдатным у сферы імагалагічнага даследчага пошуку. Літаратуры, слушна падкрэсліваў адзін з пачынальнікаў рэгуля- рных імагалагічных даследаванняў В.А. Хораў, “з прычыны эмацы- йнага ўздзеяння і асаблівасцей яе мовы прыдаецца пераважная роля ў замацаванні тых ці іншых норм грамадскай свядомасці і псіхалогіі”1. Яно і насамрэч, успрыняцце “чужога” ў прасторы іншай нацыянальнай свядомасці найбольш выразна праяўляецца ў функцыянаванні слоўнай памяці. А калі тое слова валодае дадатко- вымі рэсурсамі, такімі як эмацыйнасць і павышаная выразнасць выказвання, то, несумненна, прыярытэтнасць яго грамадскага ўздзеяння будзе належыць слову менавіта літаратурна-мастацкага выкарыстання. Яго абагульняльная сіла шматвектарная. Мастацкае слова ўтрымлівае гіганцкі вопыт інтэлектуальна творчай сілы этнасу, выражаючы адначасова і этнастэрэатып, і нацыянальны менталітэт, і элітартную форму прадстаўленай нацыянальнай самасвядомасці. І разам з тым, яно дынамічнае, здольнае праз індывідуальна-аўтар- скія трансфармацыі прадметна характарызаваць уласцівасці нацы-

1 Хорев, В. А. Имагологический аспект изучения литературных связей, [у:] Межрегиональная конференция славистов. Российское славяноведение в начале XXI в.: задачи и перспективы развития, Москва 2005, с. 196.

Bibliotekarz Podlaski 45 Ihar Żuk, Słownik autorskich motywów jako łącze w komunikacji interkulturowej

янальнага тэмпераменту і з пазіцыі актуалізаванай надзённасці ацэньваць свет вакол сябе. Самае ж важнае, што мастацкае слова няўмольна выяўляе цэласную нацыянальную карціну светабудовы. А яно, гэтае выяўленне, заўсёды матываванае што называецца па

Problemy imagologii азначэнні. Вось жа і дзіўна, што літаратуразнаўчыя даследаванні, якія з рознай інтэнсіўнасцю судакранаюцца з імагалогіяй, калі і бачаць гэтую відавочную якасць, то хіба нейкім “бакавым зрокам” – як цень з не-давыяўленымі абрысамі першачарговага задання. Часцей гаворыцца пра адмысловасць персанажнага свету, асабліва калі персанаж мае выразнае іншаэтнічнае аблічча; пра магчымасці літаратурных жанраў – гэтых вялікіх мастацкіх вокнаў, праз якія кожная літаратура “глядзіць на свет” (М. Бахцін); пра аксіялогію хранатопу, прычым каштоўнасная ацэнка тут практычна заўсёды абапіраецца на глыбінны пласт народна-фальклорнага ўяўленняў пра экзатычны феномен іншаземства; нарэшце, пра моўныя элемен- ты тэксту і іх магчымасці лакалізацыі “вобраза чужога” ў агульнай мэтавай устаноўцы літаратуры. Пра матывіку як сродак рэцэпцыі і рэпрэзентацыі культурных фактаў на ўзроўні мастацкіх стэрэа- тыпаў прадметнай і шырокай гаворкі назіраць пакуль-што не даводзіцца. Гэта лішні раз сведчыць за тое, што метадалогія імагалагічных напрацовак яшчэ ў вялікім пошуку і не склалася дастаткова поўна. У той жа час, што можа быць больш паказальным для выявы аўта- іміджу ў літаратурна-мастацкай творчасці, як не сістэма выпрацава- ных матываў? Чаму так? Чаму рэцэпцыя “чужой” нацыянальнай свядомасці у той ці іншай ступені непазбежна актуалізуецца і ў матыўнай прасторы? Ды таму, відаць, што матыў – якім бы ён ні быў: свабодным ці звязаным, статычным ці дынамічным, сітуацыйным ці з рэдукаваным падзейным кампанентам, – нязменна мае змястоўным заданнем быць у вялікім літаратурным часе правадзейным ідэнтыфікатарам адлюстраванага вобразнага свету. Так яно і адбываецца: матыў выступае своеасаблівым паўнаўладным канструктарам мастацкіх сэнсаў. Вядучыя вобразатворчыя інтэнцыі літаратуры тут складваюцца ў адмысловыя змястоўныя формулы, у якіх адлюстроўваюцца фундаментальныя базавыя духоўна-мастацкія каштоўнасці. А галоўнае, у сістэме матываў афармляецца, абагульняецца і набывае дастаткова

46 Bibliotekarz Podlaski Ihar Żuk, Słownik autorskich motywów jako łącze w komunikacji interkulturowej

завершаны выгляд велізарны вопыт нацыянальнага коду мастацкага мыслення, што само па сабе для імагалогіі як часткі параўнальна- гістарычнага літаратуразнаўства складае прывабную перспектыву даследаванняў. Вопыт гэты настойліва стукаецца за форзацную ста-

ронку даведачных выданняў, каб быць трывала зафіксаваным у слоў- Problemy imagologii ніках і літаратуразнаўчых энцыклапедыях. Прычым, што важна: самі “сюжэталагічныя” даведнікі не скла- даюць на сённяшні некрануты і няпісаны “чысты” ліст. За імі ўжо лічыцца некаторая навукова-эдыцыйная гісторыя. Пачыналася яна ад сістэматызацыі фальклорна-казкавага матэрыялу. Яшчэ напачатку ХХ стагоддзя скандынаўскі даследчык А. Аарне прапанаваў сістэму класіфікацыі сюжэтаў вуснай народнай творчасці, прычым сістэму, лагізаваную настолькі ўдала, што на доўгі час ёй суджана было скласці пэўны метадалагічны ўзор для слоўнікавага апісання падобнага матэрыялу. З невялікімі ўдакладненнямі гэтую сістэму актуалізаваў ў 50-ыя гады С. Томпсан пры індэксацыі фальклорных матываў, і з таго часу ў навуковай свядомасці трывала захавалася навуковая ідыёма: “міжнародная сістэма класіфікацыі Аарне-Томпсана”. Аднак трэба зазначыць, што поруч з гэтым, шмат ў чым узорным і вельмі паказальным вопытам, многія нацыянальныя літаратураз- наўчыя школы утрымліваюць у сваім актыве досыць арыгінальныя напрацоўкі. Так, за апошнія два-тры дзесяцігоддзі ў краінах Заходняй Еўропы з’явілася некалькі цікавых і па-свойму значных выданняў, дзе спецыяльнай і выключнай задачай з’яўляецца якраз задача сістэматызацыі і апісання матыўна-сюжэтных адзінак у нацыянальных і сусветнай літаратуры. Гэта Слоўнік літаратурных тэм і матываў (1988) Ж. Сэньёрэ – у Вялікабрытаніі, Тэмы і матывы ў літаратуры (1995) Х. Дэмрыха – у Швейцарыі, Матывы сусветнай літаратуры Э. Фрэнцэль – у Германіі. З самых апошніх выпускаў варта адзначыць аб’ёмны і надзвычай багаты па прадстаўленым фактычным матэрыяле Слоўнік літаратурных тэм (2006) трох італьянскіх даследчыкаў – Р. Чэзарыні, М. Дамінікелі і Г. Фазана. Польскае літаратуразнаўства таксама мае несумненыя падставы, каб ўсур’ёз ганарыцца поспехамі ў гэтай галіне. Нават больш за тое, можна сцвярджаць пра некаторую трывалую ўсталяванасць, блізкую да цэлай навуковай традыцыі ў асэнсаванні матываў, настолькі разнастайна прадстаўлены даследчыя вопыты польскіх вучоных. Тут мы маем і вядомы слоўнік Э. Малек Паказальнік сюжэтаў рускай наратыўнай

Bibliotekarz Podlaski 47 Ihar Żuk, Słownik autorskich motywów jako łącze w komunikacji interkulturowej

літаратуры 17 – 18 стагоддзяў (2000), які складае прыдатную аказію разглядаць яго своеасаблівым пра-вобразам імагалагічнай матыўнай славарыстыкі, і выданне акадэмічнага тыпу – Слоўнік міфаў і традыцыі літаратуры (2006) У. Капаліньскага, і слоўнікі з ужыткова-дыдактыч-

Problemy imagologii ным заданнем, кшталту Школьнага слоўніка літаратурных матываў А. Маркевіча (2002) ці Школьнага слоўніка літаратурных матываў (2003), выдадзенага ў Варшаве супольнымі намаганнямі М. Хжаноўс- кага і С. Таркоўскага. З ласкавай падказкі прафесара Я. Лаўскага ўдалося пазнаёміцца і з унікальнымі, нават у нечым эксперымен- тальнымі суб’ектыўна-аўтарскімі слоўнікамі-энцыклапедыямі ў поль- скім літаратуразнаўстве – працамі пра творчую дзейнасць Ю. Славацкага і С. Лесьмяна, пра што іх аўтар Я. Рымкевіч можа з поўным правам выказацца: “мой лексікон Славацкага” ці “мой лексікон Лесьмяна”2. Каштоўным ў канктэксце пастаўленай праблемы выглядае вопыт стварэння слоўнікаў і слоўнікаў-паказальнікаў літаратурных матываў і сюжэтаў, набыты ў ходзе спецыялізаваных навуковых даследаванняў Навасібірскага аддзялення Расійскай акадэміі навук. Вопыт гэты шмат у чым унікальны. Па-першае, тут пад кіраўніцтвам Е.К. Рамаданаўскай створаны умовы – што важна! – для сістэмнага вывучэння ўласцівасцяў літаратурнага матыву: складзены дынамічны (“лятучы”) калектыў спецыялістаў, якія займаліся не толькі практыкай збірання і сістэ-матызацыі слоўнікавага матэрыялу, але і актыўна распрацоўвалі тэорыю матыву і метадалогію яго абследавання. У розны час у навуковых заданнях былі задзейнічаны такія знакавыя прадстаўнікі сучаснай тэарэтычнай думкі, як Г. Красноў, Б. Пуцілаў, В. Цюпа, Ю. Шацін, Н. Тамарчанка, І. Сіланцьеў, Э. Бальбураў і інш. За перыяд з 2003 па 2009 гады выпушчана тры выпускі (трэці выпуск у дзвюх частках: ч. 1 – 2008, ч. 2 – 2009) эксперыментальнага выдання Слоўніка-паказальніка сюжэтаў і матываў. Суправаджаліся гэтыя выпускі штогадовымі навуковымі зборнікамі, дзе паслядоўна разглядаліся праблемы ўзаемадзеяння матыва і сюжэта ў літара- турна-мастацкім творы, традыцыі гістарычнага кантэксту матыва, пытанняў матыўнай інтэрпрэтацыі твора, праяўлення функцыяналь- най значнасці сюжэта, матыва і тэмы ў лірыцы і эпасе і г. д. Канцэ- птуальныя асновы даследаванняў падсумаваны ў калектыўнай

2 J. M. Rymkiewicz, Słowacki – encyklopedia, Warszawa 2004; tegoż, Leśmian. En- cyklopedia, Warszawa 2001.

48 Bibliotekarz Podlaski Ihar Żuk, Słownik autorskich motywów jako łącze w komunikacji interkulturowej

манаграфіі “Сюжэтна-матыўныя комплексы рускай літаратуры”, дзе, між іншым ці не ўпершыню прагучала паказальная для нашай праблемы думка: “перспектывай такіх (матыўных – І. Ж.) даследаванняў можа выступіць супастаўляльны матыўны аналіз апавядальнай

творчасці розных пісьменнікаў і эпох”3. Problemy imagologii Што да беларускага літаратуразнаўства, то трэба прызнаць: зда- быткі ў гэтай галіне айчыннай літаратурнай навукі дастаткова сціплыя. За апошняе паўстагоддзе беларускае літаратуразнаўства ажыццявіла не так і шмат больш-менш актыўных спроб сістэмнага вывучэння матываў. Адна з іх завяршылася сістэматычным каталогам-паказальнікам сюжэтаў і матываў беларускіх народных казак, укладзеным Л.Р.Барагам4, – выданнем унікальнай навуковай каштоўнасці. Гэта быў адзін з першых вопытаў наогул у сусветнай практыцы па збіранні, сістэматызацыі і “картаграфіі” агромністага духоўнага капіталу – багацейшага казкавага эпасу канкрэтнага народу. З вышыні сённяшніх камп’ютар- ных тэхналогій падрабязная “ручная” апрацоўка вялікага фактычнага матэрыялу выглядае надзвычайным актам сапраўднага навуковага падзвіжніцтва. Праца актыўна і натуральна “прарасла” ў сучасную навуковую свядомасць, і вынікамі яе шырока карыстаюцца вучоныя – перш за ўсё славянскай супольнасці. У Беларусі, праўда, уласны станоўчы вопыт па спажыванні аднаго з варыянтаў эстэтызаванага ўспрыняцця сваёй спадчыны такога ж натуральнага працягу не займеў. Відавочна: вопыт матыўна-сюжэтнай слоўнікавай дзейнасці розны, але каштоўнасны рад вынікаў вельмі падобны. Дый сама метода пабудовы слоўнікавых артыкулаў ва ўсіх гэтых выданнях прыблізна аднолькавая. Скрозь дамінуюць артыкулы з генералізуючай семантыкай, гэта значыць, з семантыкай, у якой найпершым чынам творчы вопыт захаваны як вопыт агульначалавечы – як архетып або як інварыянт зместу. Матыў тут праступае ў застылым стане, статычным, а таму нават у абстрагаваным і не канкрэтным, тыпалагічна абагуленым асэнсаванні. Але творчыя матывы – зусім не абстракцыя. Яны – жывая тканка вобразатварэння, дзе аказіянальнае поле персанальнага бачання і маты- вацыі не менш істотнае за ўстойлівае і агульнапрынятае ў семантыч-

3 Сюжетно мотивные комплексы русской литературы, Новосибирск 2012, с. 309. 4 Бараг Л. Р., Сюжэты і матывы беларускіх народных казак, Мінск 1978.

Bibliotekarz Podlaski 49 Ihar Żuk, Słownik autorskich motywów jako łącze w komunikacji interkulturowej

ным акрэсленні ядравае матыўнае значэнне. І насамрэч, пытанне пра персанальныя матывы (тэрмін, вядома, тут нястрогі з пункту гледжання літаратуразнаўчай намінацыі) – гэта яшчэ абавязкова і пытанне пра функцыянаванне аказіянальных сэнсаў у нацыянальным ладзе

Problemy imagologii мыслення, пра яго ініцыятыўную інакшасць і “іншароднасць” не толькі ў дачыненні да культурных традыцый іншых літаратур, але не ў апошнюю чаргу і да традыцыі ўласнай нацыянальнай культуры. Аўтарская трансфармацыя матыву з яе нязменнай тэндэнцыяй да непаўторнасці і ўнікальнасці для ўзаемнага пазнання культур і іх узаемасузірання таксама валодае несумненнай каштоўнасцю, падчас нават роўнавялікай вопыту абагуленаму. Матыў як з’ява ідыяпаэтыкі, заключаючы ў сабе анталагічныя якасці, выразна фіксуе і сэнсава-вобразную трансфармацыю гэтай анталогіі ў імгненным адбітку канкрэтнага часу. Сам час, яго каштоўнасць, яго ідэал, яго колер і аб’ём у імгненне судакранальнага яднання і ім крэатыўнай вартасці творчага генія як бы затрымліваецца назаўсёды, і адным з увекавечаных эстэтычных адбіткаў таго часу ёсць персанальны матыў. Па сутнасці, індывідуальна-аўтарскае ужыванне матыву абазначае спынены літаратураю канкрэтны гістарычны адлюстровак грамадскага быццёвага ўсталявання – рэч, якую імагала- гічныя даследаванні стараюцца ўлічваць не ў апошнюю чаргу. Варта падкрэсліць у сувязі з гэтым і яшчэ адну акалічнасць. Персанальны матыў паўстае як з’ява, якая ствараецца нібыта ўпер- шыню. Вечнае і штодзённае тут прысутнічаюць надта адчувальна, як ілюзія яго прысутнасці ў нашым жыцці. А гэта значыць, што матыў у індывідуальным аўтарскім выкананні вельмі канкрэтны і вельмі гістарычны, з адкрытай магчымасцю да валентных узаемадзеянняў з рознымі кантэкстамі. Яго сэнсавая напаўняльнасць вельмі дынамічная, заўсёды адкрытая да актыўных і шматварыянтных семантычных узаемадзеянняў. У гэтым плане персанальны матыў надзелены ўласцівасцю пастаянна актуалізаваць вакол сябе новыя сэнсы, ён няўхільна кампануе іх ў адзінствы, ствараючы семантычныя лейтматыўныя гнёзды, і, падобна, функцыянальна ён паўней за ўсё раскрывае сябе акурат у супольнасці – у, калі так можна сказаць, кластарным варыянце. А гэта ўжо рэальная метадалагічная заяўка на тое, каб быць прадстаўленымі бачыць іх структурнай адзінкай матыўнага слоўніка Даводзілася і раней выказваць меркаванне, што матывы ўкарэнены ў эстэтычную памяць літаратуры і праступаюць адтуль часцей

50 Bibliotekarz Podlaski Ihar Żuk, Słownik autorskich motywów jako łącze w komunikacji interkulturowej

за ўсё ўжо не ў сінгулярнай (паасобнай) якасці, а ў якасці пэўнай семантычнай “абоймы”5, зрошчанай, калі карыстацца тэрмінам, калісьці прапанаваным А.М. Вазнясенскім, “мастацкай актыўнасці”. Сучасны іх кантэкстны семантычны арэол неаднамерны. І нават больш

за тое – ускладнены “крышталямі” дадатковых, захопленых цягам Problemy imagologii доўгага культурнага жыцця, прырошчаных сэнсаў. Пад сінтэзаваным семантычным “покрывам” матыўных кластараў сыходзяцца і першас- нае, найбольш устойлівае яркае (ядравае ці асноўнае) значэнне, і камбінацыі значэнняў перыферыйных індэксаў матыву. Можна нават сцвярджаць з вялікай доляй упэўненасці, што матывы ў сваіх “гнёздах-кластарах” заўсёды знаходзяць вызначальнае вядучае звяно, якое характарызуе і творчую індывідуальнасць, але і, па ўсім відаць, моцна залежыць ад нацыянальнага кантэксту. Як мікрамадэль чала- вечага вопыту, замацаванага слоўнай формулай, матыў з пачатковага абазначэння адзінкавага канкрэтнага дзейства семантычна “прырастае” дадатковымі кантэкстамі і сэнсамі, умацоўваецца імі як эстэтычная дадзенасць і выяўляе ў пераважнасці некаторую сэнсава-змястоўную транстэкставую і транстворчую абагуленасць. Таму слоўнікі перса- нальных матываў, якія б фіксавалі гэтыя несканчоныя крэатыўныя дыялогі слова-матыву “свайго” (нацыятворнага вопыту) і слова-маты- ву “старонняга” (вопыту па-наднацыянальнага, агульначалавечага), несумненна складаюць перспектыўныя прадпасылкі для рознага роду кагнітыўных аперацый – ад паглыбленага вывучэння асаблівасцяў індывідуальнай творчай свядомасці пісьменніка да матыўнай канцэп- туалізацыі мастацкага свету цэлай літаратурай. У эмпірычнай даслед- чай базе імагалагічнай кампаратывістыкі, думаецца, падобныя працы істотна пашырылі б наяўныя гарызонты даследчыцкай ініцыятывы. Што-нішто ўжо і ажыццяўляецца ў гэтым напрамку. Так, навуковым. калектывам супрацоўнікаў Гродзенскага дзяржаўнага універсітэта яшчэ ў 2006-2008 гг. была ажыццёўлена спроба сістэматычнай апрацоўкі літаратурных матываў. Тэарэтычным вынікам праведзенага даследа- вання стала прадуктыўная ідэя лейтматыўнага гнязда. Практычны ж вы- нік праведзеных даследаванняў неўзабаве ўвасобіўся ў стварэнні сістэма- тычнага каталогу матыўных адзінак купалаўскай лірыкі 1905–1922 гадоў, дзе базы атрыманых дадзеных прадстаўлены „воблакам” асноўнага

5 Гл. больш падрабязна: Матыўная прастора беларускай літаратуры пачатку ХХ стагоддзя, Гродна 2009, с. 13-15.

Bibliotekarz Podlaski 51 Ihar Żuk, Słownik autorskich motywów jako łącze w komunikacji interkulturowej

і індэксальных рэферэнтных значэнняў. Запісана інфармацыйных адзінак агульнай колькасцю каля 2900, а зыходная інфармацыя, як перспектыўная аснова для слоўнікавай апрацоўкі, захавана на магнітных носьбітах. Што паказалі праведзеныя пробныя тэсты на распазнаванне

Problemy imagologii “вандроўных” сэнсаў у матыўнай карціне лірыкі Янкі Купалы?6 Па першае, у матыўнай шматстайнасці можна вылучаць – паасабоку ці ў камбінаторнай спалучальнасці – эмпірычна пацверджаныя апорныя матыўныя комплексы, якія фармуюць ядро Купалавага мастацкага светабачання. Па-другое, гэткім жа эмпірычным шляхам абагуліць традыцыйныя матывы, сфармаваныя ў нетрах беларускага мастацкага выказвання, і перад усім – паэтыкай “нашаніўства”. Па-трэцяе, вылучыць матывы, пакліканыя да жыцця вялікім вопытам агульначалавечай культуры. Нарэшце, заўважыць тыя элементы матыўнай структуры, якія самім гістарычным момантам прыярытэтна атрымліваюць статус дадатковых каштоўнасцяў. Вось прыклады паслядоўнасці статыстычных размеркаванняў, якую складае першая дзясятка матываў лірыкі вялікага нацыянальнага творцы, атрыманая ў разведвальных кантрольных зрэзах. Па полю асноўнага значэння (гэта значыць, па такім значэнні матыва, якое ў вершы выступае як вядучае, вызначальнае для дамінантнага напрамку руху ідэйна-вобразнай сістэмы) матыўная супадпарадкаванасць выглядае наступным чынам: матывы 1) кахання; 2) сацыяльнай няроўнасці; 3) прызначэння мастака; 4) нацыянальнага адраджэння; 5) Бацькаўшчыны; 6) нядолі; 7) песні; 8) Адраджэння; 9) долі; 10) волі. Матыў кахання, матыў сацыяльнай няроўнасці, матыў прызначэння мастака, змагарны матыў – чатыры яркія барвы ў суквецці матываў, якія палітру любога паэта-рамантыка ўпрыгожылі б несумненна. І гэта ўсё – не выпадковасць ці нейкая прадвызначанасць купалаўскай лірыкі толькі сацыяльнымі і гістарычнымі ўмовамі. Хочацца падкрэсліць адмыслова: гэта яшчэ і ўзровень падсвядомай паэтыкі, той паэтыкі, якая прыходзіць не толькі з асобай канкрэтнага творцы, а выражае нявідныя тайныя ходы вялікай унутранай работы, што прароблівае літаратура цягам вялікага эстэтычнага часу. На што здатны яе ўнутраны духоўны геній. Янка Купала быў роўнавялікі гэтакаму выкліку, эстэтычны

6 Апрацоўка тэкстаў ажыццяўлялася па выданню: Купала Я., Поўны збор твораў у 9 т. Т.1–4, Мінск 1997.

52 Bibliotekarz Podlaski Ihar Żuk, Słownik autorskich motywów jako łącze w komunikacji interkulturowej

час спатыкнуўся аб яго і – практычна на неабжытым нацыянальным мастацкім вопытам месцы – магутна заструменіла плынь высокакласнай рамантычнай літаратуры. Па полю індэксальнага значэння (гэта значыць, такіх значэнняў,

дзе выяўлены матыў выступае ўскосным паказчыкам – “індэксам”– на Problemy imagologii напрамак семантычнага разгарнення асноўнага матыву) разведвальны аналіз паказаў: агульны малюнак семантыкі матыўных размеркаванняў і паўтарае сябе, і адрознівае адначасова. Паўтарэнне маем у галоўным – выразна праяўляецца ўсё тое ж рамантызаванае матываванне паэтычнага свету. А адрозненне праступае ў канкрэтызацыі, у маты- ўных “напаўняльніках” паэтычнага свету. Індэксальныя матывы працінаюць матэрыю не асобных вершаў, як тое назіраецца з групай матываў асноўнага значэння. Яны, наадварот, належаць цалкам унутраным сувязям асноўнага мноства вершаў, прытым належаць так шчыльна, што самі становяцца безумоўнымі індыкатарамі семантычных узаемадзенянняў праз усю лірычную спадчыну. Гэта акурат цераз іх “вокны” і бачыцца найбольш выразна, з чаго канкрэтна складаецца тое паняцце, да якога мы звыкла адрасуем такі тэарэтычны пасыл-топас, як “лірычны сусвет паэта”. У Янкі Купалы, паводле рэйтынгу індэксальнага матыву, вядучае месца адзінаасобна займае “песня”. І гэта – безумоўнае лідарства матыву песні – падаецца вельмі паказальным у лірыцы Янкі Купалы. “Песня” істотна (прыкладна на трэць) адрываецца ад наступных за ёй матываў “сонца” і “долі”. Так што, калі Я. Купала сціпла прызнаваўся: “А болей?... Што ж там болей жадаць ад песняра?”, то ён ведаў, што кажа. Ягоная справа ёсць ягоная песня. Згадаем, што і першы зборнік яго твораў насіў “песнявую” назву: “Жалейка”. А яшчэ больш займальна тое, што загалоўнае імя зборніка на ўзроўні ўсё той жа падсвядомай паэтыкі мастацкім азначэннем музычнага інмтрумента ўключыла і будучы перспектыўны напрамак паэтычнай матывікі. Песні тыя былі жальбамі аб долі. Яно неўзабаве так і сталася ў Купалы: за “песнямі” і насамрэч ідзе вызначальна якасная матыўная трыяда “сонца” – “доля”– “слёзы”. Што да трэцяга кантрольнага зрэзу – па полю сумарнага значэння, – то варта адзначыць: індэксальны матыў істотна падкарэктаваў агульную карціну на сваю карысць. Але некаторыя важныя адступленні ўсё ж мы можам бачыць і ў дадзеным выпадку. Тая ж трыяда “сонца”– “доля”– “слёзы” выявіла сябе ў іншым, інверсійным парадку: як “доля” – “сонца” – “слёзы”. Падалі голас і іншыя матывы, дастаткова ўстойлівыя

Bibliotekarz Podlaski 53 Ihar Żuk, Słownik autorskich motywów jako łącze w komunikacji interkulturowej

і паказальныя як для Купалы, так і наогул для літаратуры нашаніўскай пары, і нават прыкрытыя раней фонам нашаніўства. Тлумачыцца гэта тым, што, у адрозненне ад матываў-індэксаў з іх індывідуалізуючай уласцівасцю семантыкі, поле “сумарнага значэння” каштоўнае тым,

Problemy imagologii наадварот, што разлічана на абагуленыя функцыянальныя якасці матыва. Такім чынам, матыўны аналіз мае несумненна станоўчую перспектыву ў імагалагічных даследаваннях. Матыўныя слоўнікі патэнцыйна валодаюць выразнай камунікатыўнай інфарматыўнасцю для супастаўлення “свайго” і “чужога” свету. Пытанне – у методыках спецыфікацыі таго прадмету, які і стварае метадалогію кампаратыўнага даследавання. Матыў – “жывая” эстэтычная дадзенасць. І каб адлюстраваць гэта, варта наважыцца змяніць агульную традыцыйную стратэгію слоўнікавых артыкулаў, заснаваную пераважна на адлюстраванні генеалогіі зыходнай семантыкі матыву. Поруч з гэтым варта намерыцца на шэраг метадалагічных аперацый, скіраваных на выяўленне разнастайнасці яго функцыянальных адносін і яго эстэтычнай “валентнасці” ў тэксце, што і складае сутнасць персанальнага матыўнага слоўніка.

Bibliografia:

Хорев В. А., Имагологический аспект изучения литературных связей, [у:] Межрегиональная конференция славистов. Российское славяноведение в начале XXI в.: задачи и перспективы развития, Москва 2005, с. 196. Сюжетно мотивные комплексы русской литературы, Новосибирск 2012, с. 309. Бараг Л. Р., Сюжэты і матывы беларускіх народных казак, Мінск 1978. Гл. больш падрабязна: Матыўная прастора беларускай літаратуры пачатку ХХ стагоддзя, Гродна 2009, с. 13-15. Апрацоўка тэкстаў ажыццяўлялася па выданню: Купала Я., Поўны збор твораў у 9 т. Т.1–4, Мінск 1997.

54 Bibliotekarz Podlaski Ihar Żuk, Słownik autorskich motywów jako łącze w komunikacji interkulturowej

Ihar Żuk Grodzieński Uniwersytet Państwowy, Białoruś

SŁOWNIK AUTORSKICH MOTYWÓW

JAKO ŁĄCZE W KOMUNIKACJI INTERKULTUROWEJ Problemy imagologii

Artykuł opisuje ideę personalnych motywów słownikowych autorów jako metodologiczny kod w systemie badań imagologicznych. Główną sprzecznością, która zawiera „kod”, jest sprzeczność pomiędzy indywidu- alnym i ontologicznym statusem semantyki motywicznej. Realizuje się ona w strukturze „mój świat / obcy świat”. Konstrukcja „własnego świata” jest dominantą semantyczną personalnych motywów rozważanych poprzez przykłady analizy motywicznej w wierszach Janki Kupały.

Słowa-klucze: imagologia, Janka Kupała, semantyka

СЛОЎНІК АЎТАРСКІХ МАТЫВАЎ ЯК ЗВЯНО МІЖКУЛЬТУРНАЙ КАМУНІКАЦЫІ

В статье излагается идея персонального мотивного словаря писателя как методологического кода в системе имагологических исследований. Главное противоречие, которое заключает данный «код» – противоречие между онтологическим и индивидуальным статусом мотивной семантики. И реализуется оно в рецептивном литературном пространстве как раз по оси «свой мир/ чужой мир». Построение «своего мира» составляет семантическую доминанту персонального мотива, что рассмотрено на примере мотивного анализа лирики Янки Купалы.

DICTIONARY OF AUTHORS’ MOTIFS AS A LINK IN INTERCULTURAL COMMUNICATION Summary

The article describes the idea of a personal motivic vocabulary of the writer as a methodological code system of imagological researchs. The main contradiction, which concludes the “code” is the contradiction between the

Bibliotekarz Podlaski 55 Ihar Żuk, Słownik autorskich motywów jako łącze w komunikacji interkulturowej

individual and the ontological status of motivic semantics. It is realized in the receptive literary space along an axis “my world / alien world.” The construc- tion of the „own world” is a semantic dominant of a personal motive that is considered by the example of motivic analysis of the lyrics of Yanka Kupala. Problemy imagologii Key words: imagology, Yanka Kupala lirics, motivic semantics

56 Bibliotekarz Podlaski BIBLIOTEKARZ PODLASKI 2017/3 (XXXVI) ISSN 1640-7806 http://bibliotekarzpodlaski.ksiaznicapodlaska.pl/ Problemy imagologii

Aleś Brazgunow Białoruska Akademia Nauk, Mińsk

Краіны усходу ў беларускай літаратуры 12-17 стагоддзяў

Цікавасць да Усходу з боку хрысціянскіх краін да сярэдзіны 15 ст. у асноўным была скіравана да Святой Зямлі, штотлумачылася сакральнай і рэлігійнай каштоўнасцю апошняй як месца разгортван- ня старазапеветных і евангельскіх падзей. Аднак Святая Зямля была таксама тым ускрайкам Усходу, з якім многія еўрапейскія народы сутыкнуліся непасрэдна ў выніку такой гістарычнай з’явы, як крыжовыя паходы 11-12 стст. Да гэтага часу адносіцца і першыя праявы ўсходніх уплываў у еўрапейскім пісьменстве: навуковыя трактаты (прыродазнаўства, філасофія), палітычная і рэлігійная публіцыстыка, падарожныя рэляцыі (перэгрынацыі, легацыі), пераклады і адаптацыі ўсходніх мастацкіх твораў. Да пачатку 15 ст. у беларускай літаратуры склаліся трывалыя ўяўленні пра Усход як геаграфічнае, культурна- рэлігійнае і ў пэўнай меры містычнае паняцце, частку свету, якая ахоплівала поўдзень Іспаніі, Поўнач Афрыкі ўключна з Егіптам, Аравію, Сірыю, Палестыну, Персію, Індыю, Кітай і тэрыторыі, якія абазначаліся ўсеабдымным паняццем Скіфіі. За выключэннем хрысціянскіх аазісаў у Святой Зямлі, усе гэтыя краіны ў вачах еўрапейцаў-хрысціянаў лічыліся варварскімі. Характар развіцця айчыннага пісьменства спрычыніўся да таго, што падобныя ўяўленні былі дэтэрмінаваныя ў першую чаргу творамі рэлігійнага і белетрыстычнага зместу – Бібліяй, жыціямі, хаджэннямі, рэлігійнай прозай, гістарыяграфічнымі крыніцамі, гістарычнымі раманамі і аповесцямі. Геаграфія ўсходніх і еўрапейскіх асяродкаў культуры

57 Aleś Brazgunow, Wschód w literaturze białoruskiej od XII do XVII wieku

спрычынілася да таго, што цягам стагоддзяў найбольш каштоўныя дасягненні ўсходняй думкі і творчасці траплялі ў Беларусь праз захад (Польшча, Германія, Чэхія) і поўдзень Еўропы (Украіна, Сербія, Балгарыя)1.

Problemy imagologii Нямала звестак пра ўсходнюю прыроду можна было знайсці ў Фізіялогу – зборніку артыкулаў пра рэальных і фантастычных усходніх звяроў (льва, арла, кіта, пелікана, слана, кентаўра, сірэн і інш.), расліны, асобныя металы і каштоўныя камяні. Бытавалі таксамаўзніклыя ў Візантыі ў перайманне асобным біблейскім кнігам (Быцця, Царстваў, Параліпаменан) хронікі. Найбольшай папулярнасцю карысталасяХроніка Георгія Амартала (“ад Адама” да 842 г., пазней падоўжана да 848 і 1143 гг.), дзе гісторыя асвятлялася з выразна царкоўных пазіцый, таму ў творы пераважае не паказ падзей, а маральна-рэлігійная ацэнка эпізодаў з жыцця Вавілона, Егіпта, Рыма і Візантыі. Не пазней ХІ ст. з’явілася ва ўсходнеславянскіх землях Хроніка Іаана Малалы, сірыйскага пісьменніка VІ ст. (выклад падзей даведзены да 563 г.), у якой аўтар імкнуўся спалучыць антыч- ную і хрысціянскую гісторыю і якую насыціў разнастайнымі міфалагічнымі сюжэтамі – усім, што ўражвала, прываблівала навіз- ной, нечаканасцю і фантастыкай. Іншы, чым хронікі Георгія Амартала і Іаана Малалы, тып гістарычнага апавядання прадстаўлены ў Аповесці пра разбурэнне Ерусаліма – старажытнарускай (пач. ХІІ ст.) прераробцы шырокавядомай кнігі Гісторыя Юдэйскай вайны (к. 75 – 79) Іосіфа Флавія. У 1595 г. твор быў выдадзены ў польскім перакладзе Яна Казаковіча; неўзабаве быў падрыхтаваны да друку і беларускі пераклад, які па невядомых прычынах не быў ажыццёўлены2. У першых дзвюх кнігах аўтар вырашыў падаць нарыс жыцця Юдэі ад 175 г. да н. э. да 66 г. н. э., каб вытлумачыць заканамернае паражэнне паўстанцаў у вайне 66 – 73 гг. Дзякуючы гэтамугістарычнаму экскурсу чытач знаёміўся з сапраўднай, а не міфілагізаванай гісторыяй чалавечай цывілізацыі, якая ў тыя старадаўныя часы была лакалізавана пераважна ў басейне Міжземнага мора. Для ўсходнеславянскага

1 А. Бразгуноў, Перакладная белетрыстыка Беларусі XV-XVII стагоддзяў, нав. рэд. В. А. Чамярыцкі, Мінск 2007, сс. 25-35. 2 А. Соболевский, Переводная литература Московской Руси XIV – XVII вв., Санкт-Петербург 1903, с. 97.

58 Bibliotekarz Podlaski Aleś Brazgunow, Wschód w literaturze białoruskiej od XII do XVII wieku

сярэднявечча твор Іосіфа Флавія – важнейшая крыніца па гісторыі ранняга хрысціянства, хаця ўласнапра паслядоўнікаў Ісуса фактычна не сказана нічога. Але ж і без звестак пра Ірада Вялікага, Понція Пілата і парадкі ў імперыі зразумець творы евангелістаў сёння было

б значна цяжэй. У трэцяй-шостай кнігах пападзена апісанне паўстан Problemy imagologii ня, разгромуюдэяў і разбурэння Ерусаліма Веспасіянам і яго сынам Цітам. Нават сучаснага чытача не можа не крануць яскравае апісанне абароны крэпасці Масады, у якой паўстанцы каб не трапіць у рукі ненавісных легіянераў,учынілі масавае самазабойства, які і натура- лістычныя карціны разбурэння ерусалімскага храма ды многае іншае. У эпоху поздняга Сярэднявечча ў ВКЛ новыя якасці набыла паломніцкая проза. Апісанні падарожжаў на Блізкі Усход змястоўна ўзбагаціліся: апрача святых мясцін аўтары пачалі цікавіцца іншымі краінамі, падзеямі грамадска-палітычнай і культурнай гісторыі розных народаў. Асобныя творы паломніцкай літаратуры нагадвалі дзённікі падарожжаў. Значным крокам у развіцці гэтага жанру было Хаджэнне ў Царград Ігната Смаляніна (1389), напісанае назіральным і таленавітым аўтарам. Прыкметнай з’явай літаратурнай сталі таксама хаджэнні Вар- санофія, ігумена Бельчыцкага манастыра пад Полацкам. У першым з іх (Хаджэнне іераманаха Варсанофія ў Ерусалім) аўтар апісвае сваё наведванне ў 1456 г. святых мясцін у Палестыне. Прычым адзін і той жа аб’ект апісваецца па некалькі разоў, нібыта аўтар і не заўважае супярэчнасцей або паўтораў ва ўласным апавяданні; гэты ж прынцып захаваны і ў другім Хаджэнні. Варсанофія не цікавіла лагічнасць і паслядоўнасць выкладу, важней было апісаць убачанае такім, якім яно ёсць, таму ігумен аддае перавагу прафанічнаму аповеду пра ўбачанае3. Другое Хаджэнне Варсанофія ў Егіпет, на Сінай і ў Палестыну раскрывае перад чытачом малавядомы свет Блізкага Усходу. Варсанофій першы з усходнеславянскіх паломнікаў перайшоў разам з мусульманскім караванам Сінайскую пустыню, наведаў запаветны гай у Егіпце, даў сціслае апісанне ракі Ніл. Адметнай рысай мастацкага стылю з’яўляецца “двухслойнае” апісанне аб’екта: спачатку аўтар адстаронена падае звесткі пра месца яго знаходжання, выгляд,

3 Гісторыя беларускай літаратуры XI – XIX стагоддзяў, т.1: Даўняя літаратура: XI – першая палова XVIII стагоддзя, навук. рэд. В.А. Чамярыцкі, Мінск 2006, сс. 214-215.

Bibliotekarz Podlaski 59 Aleś Brazgunow, Wschód w literaturze białoruskiej od XII do XVII wieku

форму, матэрыял і г.д., затым зноў вяртаецца да напісанага, на гэты раз упісваючы ў кантэкст аб’екта і сваю сціплую персону (апавядае пра ўласнае наведванне мясціны і ўласныя дзеі там). Для сярэднявечнай асобы «храналогія не вызначалася працягласцю

Problemy imagologii часу (...) Яна мела знакавы характар»4. Істотным лічыцца не столькі тое, калі канкрэтна адбывалася падзея, колькі той факт, што яна насамрэч мела месца. Акцэнт робіцца на апісанне падзеі, а не яе часу, бо гісторыя і, адпаведна, час як спосаб яе вымярэння, успрымаліся “як змена падзей, але не як змена ладу жыцця”5. Прасторавае ж успрыняцце прадвызначалася ўяўленнем пра непарыўнае адзін- ства нябеснага і зямнога светаў. Усё гэта аказала моцны ўплыў на разуменне геаграфічнай прасторы. Нельга не пагадзіцца з Юрыем Лотманам, што маральнае (духоўная прастора) і лакальнае (геаграфічная прастора) у сярэднявечнай літаратуры ўтваралі адзінае цэлае, а геаграфія выступала як разнавіднасць этычных ведаў: маральным паняццям была ўласціва лакальная прыкмета, а лакальным – маральная6. Успрыняцце падарожжа як перамяш- чэння ў геаграфічнай прасторы набывае дадатковы, маральны, маркер: дзеянне разгортваецца ў проціпастаўленні хрысціянскае – мусульманскае, святое/праведнае – грэшнае/нячыстае. Наведваючы чужыя (пераважна нехрысціянскі) краіны, герой твора нібы перамяшчаецца па шахматнай дошцы. Такое ўспрыняцце знайшло адбітак не толькі ў “сур’зных” жанрах, але і ў перакладных творах XV – XVI стст. свецкага характару. Яскравым прыкладам тут можа паслужыць Гісторыя пра Баву7. Вымушаны ратавацца ад падступства роднай маці, Бава ўцякае з горада Антоніі і трапляе на купецкі карабель, які прывозіць яго ў Арменію-горад. Мясцовы кароль Арменіл выкупляе юнака, у якога адразу ж закахалася каралеўна Дружнена. Падступны і зайздросны служка Агулін, выдаўшы сябе за занямоглага караля, пасылае Баву да «сараценского солъдана», сына якога, Лукапера, Бава

4 Ж. Ле Гофф, Цивилизация средневекового Запада, Москва 1992, с.165. 5 Д. Лихачев, Поэтика древнерусской литературы, 3-е изд., доп, Москва 1979, с. 255. 6 Ю. Лотман, О понятии географического пространства в русских средневековых текстах, Ученые записки Тартусского гос. Университета, 1965, вып. 181 (Труды по знаковым системам, вып. 2), с. 211. 7 Исторыя о княжати Кгвидоне, MS 94 Biblioteki Raczyńskich w Poznaniu, арк. 129-171.

60 Bibliotekarz Podlaski Aleś Brazgunow, Wschód w literaturze białoruskiej od XII do XVII wieku

забіў у баі пад час сарацынскага нашэсця на Арменію. Адпаведнае гучанне набывае матыў маральнага выбару, ускладнены рэлігійным: салдан (султан) двойчы прапануе Баве прыняць іслам і ажаніцца з яго дачкой Малгарыяй, аднак рыцар застаецца верны сабе. Больш

за тое, уцёкшы з дапамогай закаханай у яго Малгарыі з палону і не Problemy imagologii спадзяючыся адшукаць Дружнену, Бава пасля смерці салдана ўжо сам згаджаецца ажаніцца з Малгарыяй толькі пры ўмове, што яна прыме хрышчэнне. Прасторавая маральна-ацэначная антытэза знайшла свой адбітак і ў гістарычным рамане, пацвярджэннем чаму з’яўляецца Алексан- дрыя8 поўнай лацінскай рэдакцыі – раман пра жыццё, подзвігі і смерць Аляксандра Вялікага. Усе краіны, адведаныя Аляксандрам па-за межамі хрысціянскага свету (Персія, Сірыя, Ізраіль, Егіпет, Індыя), – своеасаблівыя утопіі, антытэтычна злучаныя з грэчаскай зямлёй у адзінай сістэме сацыяльных, маральных і рэлігійных адносінаў. Такая ўтопія мела на ўвазе існаванне асаблівай геаграфіі, асаблівага жывёльнага і рас- ліннага свету. Перамяшчэнне ў незвычайнай прасторы выводзіць героя на іншыя ўзроўні, якія патрабуюць і адпаведнай геаграфіі. Гэта і незвычайная “Висаидская земля”, дзе “всегды есть темност, иж солнце в неи не светит для гор великих”, і дзікія вогненныя горы, з якіх “нарожаютсе черви мянованыи каламандри, безъ которого огню нимала терпети не могут”, і поле, “в котором дерева стояли велми великии, котории посполу з солнцем выходили а зас веспол з солнцем заходили”, і смярдзючы пачвара-васіліск, ад аднаго толькі “взроку его падали и умирали”9. Гэтыя ўтопіі проціпастаўлены Грэцыі пра прынцыпе сваё. Аднак у творы назіраецца таксама разуменне варварскіх краін Усходу як a priori грэшнага месца – разуменне, якога не існавалаў антычны перыяд развіцця гэтага твора, якое з’явілася вынікам пазнейшага хрысціянскага ўплыву і ўключэння вобраза Аляксандра Вялікага ў кантэкст свяшчэннай гісторыі.

8 [Александрыя], MS 2405 Расійская Дзяржаўная Бібліятэка, арк. 27адв., 35адв., 36адв., 37. (Рукапіс уязляе з сябе нязначна скарочаны беларускі пераклад полскага старадруку: Historia o żywocie i znamienitych sprawach Alexandra Wielkiego, krolá Mácedońskiego, ktorá w sobie wiele przykłádów cudnych zámyka, każdemu rycer- skiego stanu człowiekowi ku czytániu pożyteczna y potrzebna, w Krakowie 1550.) 9 [Александрыя], арк. 27адв., 35адв., 36адв., 37.

Bibliotekarz Podlaski 61 Aleś Brazgunow, Wschód w literaturze białoruskiej od XII do XVII wieku

На працягу стагоддзяў у раман рабіліся ўстаўкі, слабая спалучанасць якіх з іншымі эпізодамі даволі выразная, што сведчыць пра рознае месца ўзнікнення эпізодаў і часавую паслядоўнасць іх з’яўлення. У раман уключана 23 лісты і ўрыўкі з іх: перапіска Аляксандра з Дарыем,

Problemy imagologii яго лісты да Алімпіяды, да маці Дарыя, Раксаны, Пора, амазонак, гімнасафістаў, перапіска Дарыя з сатрапамі, лісты Дарыя да Пора і адказы апошняга, ліст маці Дарыя да сына і г. д. З іншых уставак можна згадаць гутарку Аляксандра з настаўнікам брамінаў Дандаміем, трактат пра якога звычайна прыпісваецца Паладыю, і запавет Аляксандра. Кампазіцыю рамана вызначае перапляценне мастацкай выдумкі, казачнага і містыкі. Казачныя элементы праступаюць у расповедах пра невядомыя краіны і іх незвычайных насельнікаў, у апісанні скарбаў чужых земляў і атрыманых там Аляксандрам дароў. Асабліва шмат падобных элементаў у аповедзе пра індыйскі паход палкаводца, які сустракае на сваім шляху дзівосных людзей-паўзвяроў (шасцірукіх, безгаловых, з вачыма на грудзях, трохвокіх, з сабачымі галовамі, з птушынымі тулавамі, іншых неверагодных істотаў і пачвараў), наведвае незвычайныя землі, дзе пануе або нясцерпная спякота, або суцэльная цемра. Аляксандр адважваецца падняцца ў паветра на крылах велізарных птушак і апусціцца на дно марское ў шкляной бочцы. Пабудаваны на хуткай змене падзеяў, захапляльных падарожжах па нязнаных краінах, смелых учынках герояў, незвычайных сітуацыях, фантастычных здарэннях і пададзены ў папулярным, даступным выглядзе, раман пра знакамітага палкаводца мог, вядома ж, захапляў самага патрабавальнага чытача. Аднак “Александрыя” не была выключна займальным чытаннем. За знешняй займальнасцю сюжэта і рамантызацыяй герояў твора прыхаваныя пэўныя гістарычна-палітычныя рэаліі. Прыгадаем пачатак рамана, які ўказвае на яго егіпецкае паходжанне. Раман недвухсэнсоўна звязвае Аляксандра з Егіптам, робіць яго сынам апошняга егіпецкага фараона Нектанеба II (Нектанава), а не цара Піліпа II Македонскага. Падобныя змены ў «генеалогіі» дазвалялі лічыць вялікага палкаводца прамым нашчадкам фараона, чым і абгрунтоўвае герой у рамане сваё права на егіпецкі пасад:

Египчикове отповедали: “Той столп ест Анектанава, царя египетского велми умеетного”. Слышачи то, Александер рекл: “Анектанав отец мой был”10.

10 [Александрыя], арк. 75адв.

62 Bibliotekarz Podlaski Aleś Brazgunow, Wschód w literaturze białoruskiej od XII do XVII wieku

Ці не галоўныя моманты “хрысціянізацыі” твора звязаны з воб- разам біблейскага прарока Ераміі, які на старонках твора першы раз з’яўляецца ў 12 раздзеле О прихождении Александрове до Иерусалима. Адпаведна, пасля ўшанавання Аляксандрам адзінага бога ў вачах

габрэяў ён паўстае не столькі як заваёўнік, але найперш як прадказаны Problemy imagologii прарокам Даніілам збаўца габрэйскага народа ад чужынскага ярма. Таму Аляксандр ставіцца ў адзін шэраг з героямі габрэйскай (і біблей- скай) гісторыі – Ісусам, сынам Нава, і Галіяфам, Самсонам і Саўлам. У якасці пацверджання гэтай сувязі Аляксандр атрымлівае з рук Ераміі найвялікшыя речи святые: пярсцёнак з напісаным на ім імем бога; камень Галіяфа, забітага Давідам; рагаты шалом і непераможнае кап’ё Самсона; непрабіўны шчыт цара Саўла. Наогул, “хрысціянізацыя” твора ў яго сербскай рэдакцыі праводзіцца лагічна і паслядоўна. Калі ў лацінскіх спісах сталіца Дарыя знаходзіцца ў Сусане (Персепалі) і пра яе захоп Аляксандрам падрабязна не гаворыцца, то ў сербскіх – непасрэ- дна ў самім Вавілоне, біблейскім увасабленні граху ідалапаклонства і распусты. У 16-17 стст. тэма Святой Зямлі як сакральнага хрысціянскага цэнтру Усходу па-ранейшаму прысутнічае ў культурна-рэлігійным дыскурсе беларускага пісьменства. Найбольш яркімі праявамі сталі тут апісанне падарожжа (перагрынацыі), здзейсненага ў 1582-1584 гг. Мікалаем КрыштофамРадзівілам Сіроткам11, а таксама спаленая пазней рашэннем праваслаўнага сабору Апалогія пілігрымкі ва ўсходнія краіны (...) адбытай у 1623 i 1624 гадах Гасподніх12 Мялеція Сматрыцкага, у якой на фоне пілігрымкі ў Ерусалім аўтар разважае пра догматы веры. Першым палякам, які даў апісанне святых мясцінаў, быў бернардзінец брат Асэльм Поляк, у 1507–1508 турэмшчык пры бызіліцы Труны Гасподняй у Ерусаліме. У 1595 г. яго твор пад назвай Хараграфія альбо тапаграфія, гэта значыць асаблівае і поўнае апі- санне Святой Зямлі13 быў выдадзены ў Вільні ў польскім перакладзе Андрэя Рымшы.

11 Hierosolymitana peregrination illustrissimi Domini Nicolai Christophori Radziwi- li, ducis in Olika & Nyeswiesz, comitis in Szydlowiec & Miretc., IV epistolis comprehensa, Brunsbergae 1601. 12 M. Smotrycki, Apologia peregrynacje do krajów wshodnich (...) roku P. 1623 i 1624 obchodzonej, Lwów 1628. 13 Chorographia albo topographia, to iest osobliwe Sokolne opisanie Ziemi Świętej, Wilno 1595.

Bibliotekarz Podlaski 63 Aleś Brazgunow, Wschód w literaturze białoruskiej od XII do XVII wieku

Адной з асноўных крыніц ведаў пра Усход для жыхароў Рэчы Паспалітай у 16 ст., а пазней і для Маскоўскага княства, стала Хроніка ўсяго свету14 Марціна Бельскага, асабліва яе пашыраныя версіі 1554 і 1564 гг., як і супольная Марціна і Яхіма Бельскіх

Problemy imagologii (1597). Пераплеценыя ў названай хроніцы біблейскія, міфалагічныя, легендарныя і гістарыяграфічныя сюжэты паслужылі добрай шко- лай не для аднаго пакалення ўсходнеславянскіх і польскіх гістарыё- графаў. У прыватнасці, пра гэта сведчыць Баркалабаўскі летапіс, дзе побач з больш-менш адэкватнай інфармацыяй (О набоженстве турецком глава 9: Капланы их мало розность мают от хлоповъ простых, бо им науки не треба великое15) нярэдка суседнічаюць выразна казачныя вобразы: сцвярджаецца, што ў татарскіх краях жывуць арымаспы (на теле одно око мают), гемпады (мают голову человечу, а ноги задния и перадния конския), неўфіі (на час у волки переменя- ются), сцырыты (люди без ушю, толко дирки уместо ушу мают); у Юдэі – астромы (не мают жадных уст, ни ядят, ани пъят, толко черес нос дыхают), пекгмеи (валку чинят з жаравми о живности, на боронех албо на козлех ездят, з луков стреляют но жоровы), мантыкоры (мают три ряды зубов, твар человеча, а тела лвова)16. Многія з вышэй названых твораў 12-14 стст. з’явіліся ў 15-17 стст. ў новых еўрапейскіх і ўласна беларускіх апрацоўках. Аднак да гэтага часу ў Еўропе пачало фарміравацца іншае разуменне Усходу, звя- занае з захопам туркамі ў 1453 г. Анатоліі і Канстанцінопаля. Апанаваўшы да 16 ст. паўднёва-ўсходнія абшары Еўропы і амаль усе тэрыторыі заходняга ісламу, туркі зрабіліся асноўнай мілітарнай сілай у басейне Міжземнага мора. Толькі перамога хрысціянскіх армій пад камандаваненм Яна ІІІ Сабескага пад Венай (1683) распа- чала працэс паступовага распаду Асманскай імперыі. На працягу амаль чатырох стагоддзяў Еўропе давялося мець справу з імперыяй, якая ахапіла Малую Азію, Блізкі Усход, поўнач Афрыкі і паўднёва- усходнія рэгіёны Еўропы. Вядома, геаграфічны Усход значна шырэйшы

14 М. Bielski, Kronika wssytkyego swyata na ssesć wiekow á ná czwory ksęgi tákież Monárchie rozdzielona, rozmaitych historij, ták w swyętym pismye yáko w prostym, z kozmagrafią nową y z rozmáitemi krolestwy, w Krakowie 1554. 15 Баркалабаўскі Летапіс, рэд. савет: Т. У Бялова (гал. рэд.) [і інш.], Мінск 2013, с. 146. 16 Ibid, c. 256-257.

64 Bibliotekarz Podlaski Aleś Brazgunow, Wschód w literaturze białoruskiej od XII do XVII wieku

за акрэсленыя межы, аднак у дадзеным выпадку гаворка пра той Усход, з якім Еўропа прыйшла ў непасрэднае судакрананне – турэцкі. Вынікам стала станаўленне ў еўрапейскай хрысціянскай антрапалогіі ідэі пра Боскае пакаранне Еўропы за адсутнасць хрысціянскага

адзінства. У выпадку ВКЛ і Польшчы, якіяаказаліся непасрэднымі Problemy imagologii суседзямімусульманскага ітатарскага светаў, гэтая ідэя спрычынілася да фарміраванне своеасаблівай сармацкай ксенафобіі і месіянскай ідэалогіі, якая прадстаўляла шляхціца-сармата рыцарам Хрыста і ахоўнікам перадбрам’я хрысціянства. Калі асманы ў канцы 15 ст. захапілі галоўныя чарнаморскія гарады, мала хто мог скласці ім канкурэнцыю. Галоўныя кандыдаты на гэтую ролю – Каралеўства Польскае, Венгерскае каралеўства і Вялікае Княства Маскоўскае –знаходзіліся задалёка, каб уяўляць сур’ёзную пагрозу. Але ў 16 ст. Польшча і Масковія пачалі ўбірацца ўмоц. Новае дзяржава Рэч Паспалітая, якая ўзнікла ў выніку аб’яднання Польшчы і Вялікага Княства Літоўскага (1569), ахоплівала землі ад Балтыкі на поўначы да прычарнаморскіх стэпаў на поўдні. Пастаянным клопатамі асманаў стала цяпер прасоўванне Рэчы Паспалітай на поўдзень і процідзеянне ёй: войска татарскага хана і набегі нагайцаў павінны былі перашкодзіць славянам у асвойванні стэпавай зоны. Усё 16 ст., аднак, прайшло пад знакам мірнага суіснавання Порты і Рэчы Паспалітай. Тым не менш у Рэчы Паспалітай не было ілюзій наконт планаў Турцыі па заваяванні часткі Еўропы. Гісторыя Албаніі, калісьці хрысціянскай краіны, навернутай туркамі ў іслам, павінна была паслужыць добрым папярэджаннем астатнім еўрапейскім народам. Апублікаваная ў 1569 г. берасцейскім выдаўцом і перакладчыкам Цыпрыянам Базылікам Гісторыя пра Юрыя Кастрыёта, званага Скандэрбегам17 аўтарства Марына Барлеція, шмат у чым пераклікаецца з версіяй гісторыі Скандэрбега, выкладзенай М. Бельскім (за аснову адпаведнага раздзела Марцін Бельскі ўзяў паўднёваславянскую аповесць пра Стэфана Чарноевіча, якую дапоўніў запазычаным у Барлеція матэрыялам). З’яўленне перакладу было рэакцыяй на турэцкую экспансію на Балканах, у прыватнасці, захоп стратэгічнага порта Шкодэр у Албаніі. На працягу насутпнага, 17 стагоддзя, Рэч Паспалітая пастаянна знаходзілася пад пагрозай тэрытарыяльнай экспансіі з боку Масковіі

17 Ibid, c. 256-257.

Bibliotekarz Podlaski 65 Aleś Brazgunow, Wschód w literaturze białoruskiej od XII do XVII wieku

і Турцыі, была вымушана весці працяглыя і знясільваючыя ыойны. Прысутны ў старапольскай літаратуры топас Рэчы Паспалітай як перадбрам’я хрысціянства яскрава адлюстраваўся ў польскіх і лацінскіх творах Сымона Старавольскага (1588–1656). Гэта быў

Problemy imagologii адзін са спосабаў абмалёўкі вобраза туркаў і іх адносін да дзяржавы часоў Ягелонаў, а пазней элекцыйных каралёў. Што праўда, узнікненне гэтага топаса адносіцца яшчэ да 15 ст., аднак толькі ў 17 ст. ён набыў у шляхецкім асяродку папулярнасці, пачаў з’яўляцца ў дыярыушах, лістах, пасольскіх інструкцыях, прамовах, казаннях. Цяпер туркаўпачалі паказваць не толькі язычнікамі, вызнаўцамі “распуснага” ісламу, але таксама і народам нявольнікаў, якому проціпастаўлены палякі, вольны народ. У выдадзеным у 40-х гадах 17 ст. творы Ad principes Christianos de pace Inter secomponendabello que Turcis in Derendo protrepticon (“Заклік да хрысціянскіх уладароў пра заключэнне міру паміж сабою і абвяшчэнне вайны туркам”) Старавольскі піша пра “азіяцкага цмока” (draco Asiaticus), які цікуе за аўчарняй, даверанай апецы намесніка Хрыста (гаворка пра папу рымскага). У біяграфічным зборніку Sarmatiaebellatores (“Сармацкія ваяры”, I выд. 1631) Старавольскі называе ўладара туркаў тыранам, a сам гэты народ акрэслівае як усеагульнага ворага хрысціянскага імя. Аднак найбольшую вядомасць прынесла Старавольскаму кніга Двор турэцкага султана і яго рэзідэнцыя ў Канстанцінопалі18. Твор выразнападзяляецца на тры часткі. Першая з іх прама не звязана з вынесенай у загаловак тэматыкай і ахоплівае раздзелы І – VII. Другая (раздзелы VIII–XXI) прысвечана апісанню сераля (палаца) султана і пануючых там нораваў, а таксама звязаных з ім устаноў (аптэка, кухня, бібліятэка, манетны двор, арсенал). Апошняя частка ахоплівае тры заключныя (ХХІІ–ХХІV) раздзелы – “Пра турэцкую веру і закон Магамета”, “Пра пілігрымку да труны Магамета” і “Пра ўрачыстае адзначэнне магаметанскіх святаў”, якія з’яўляюцца своеасаблівым дапаможнікам па асновах ісламазнаўства.

18 S. Starowolski, Dwór cesarza tureckiego i rezydencja jego w Konstantynopolu, Kra- ków 1646; Kraków 1647; Kraków 1649; Kraków 1665; Kraków 1695; Kraków 1701; Kraków 1715; Wilno 1844; wyd. K. J. Turowski, Kraków 1858, Biblioteka Polska, se- ria III, zeszyt 38; расійскі пераклад: Moskwa 1678; Petersburg 1883. Найстарэйшы беларускі пераклад адносіцца да 1649 г. (Гісторыя беларускай літаратуры XI–XIX стагоддзяў, т.1: Даўняя літаратура: XI – першая палова XVIII стагоддзя, навук. рэд. В.А. Чамярыцкі, Мінск 2006, с. 718).

66 Bibliotekarz Podlaski Aleś Brazgunow, Wschód w literaturze białoruskiej od XII do XVII wieku

Старавольскі, які ніколі не быў у Канстанцінопалі, пераносіцца туды, узброены італьянскім “даведнікам”езуіта Дамініка з Ерусаліма19, што нярэдка заводзіць абазнанага чытача ў тупік. Вось як, напрыклад, падаецца лакалізацыя горада: Problemy imagologii

Горад гэты стаіць на кліне зямлі, які з двух бакоў абмывае мора, маючы з аднаго боку канал, называны Гелеспонтам, праз які вада моцнай плынню цячэ з Чорнага мора ў Белае мора, называнае Прапантыдай20.

Тут Старавольскі блытае Басфор з Дарданеламі (Гелеспонтам), што, аднак, не з’яўляецца нейкім выключэннем для літаратуры таго часу. Вось як гучыць адпаведнае апісанне ў Мацея Стрыйкоўскага:

Ёсць у Фракіі месца, дзе Pontus Euxinus, або Чорнае мора, праз Прапантыду ў Гелеспонт, Белае мора, праходзіць праз цеснае звужэнне на пастрэл з луку (а дзе і на тры або два) – хуткай плынню, як рака, пераліваецца праз тое звужэнне21.

Як бачым, у Стрыйкоўскага становішча з геаграфіяй яшчэ горшае, чым у Старавольскага: Прапантыда (Мармуровае мора) заняло месца Басфора, на месца якога перамясціўся Гелеспонт (Дарданэлы). Аднак справа тут зусім не ў невуцтве згаданых аўтараў, а ў тым, што, зноў жа, маральным паняццям уласціва лакальная прыкмета, а лакальным – маральная22: ва ўспрыняцці аўтараў Усход не толькі месца панавання “распуснага” ісламу, але ён такі дзякуючы менавіта ісламу. Значна большую ўвагу аўтара прыцягваюць, аднак, не столькі непасрэдна муры Канстанцінопаля, як Едыкула – Замак Сямі Вежаў, які ўваходзіць у іх склад. Згодна з легендай, тут павінны былі захоўвацца

19 Італьянская крыніца аўтарства езуіта Дамініка з Ерусаліма была ў 2015 г. ідэнтыфікавана польскім даследчыкам Міхалам Куранам, якому ўдалося выявіць два яе выданні (1622 і 1639 г.), адным з якіх, безумоўна, скарыстаўся С. Старавольскі (звесткі атрыманы непасрэдна ад М.Курана). 20 S. Starowolski, Dwór cesarza tureckiego i rezydencja jego w Konstantynopolu, Kra- ków 1646, s. 1-2. 21 S. Stryjkowski, O początkach, wywodach, dzielnościach [...] sławnego narodu li- tewskiego,żemojdzkiego i ruskiego..., oprac. J. Radziszewska, Warszawa 1978, s. 462. 22 Ю. Лотман, О понятии географического пространства в русских средневековых текстах, с. 211.

Bibliotekarz Podlaski 67 Aleś Brazgunow, Wschód w literaturze białoruskiej od XII do XVII wieku

скарбы візантыйскіх імператараў, да якіх туркі пазней далучылі свае. Старавольскі з непрыхаваным замілаваннем паведамляе чытачу, у якой з вежаў што ў свой час захоўвалася: у першай залатыя манеты, у другой – срэбраныя, у трэцяй – кляйноты і дарагая вупраж і г.д.

Problemy imagologii Словам, аўтара больш цікавіць дзівоснае, незвычайнае (mirabilia), сенсацыйнае для еўрапейца. Таму ён піша пра стары акведук, так па-майстэрску збудаваным, што ніхто не ведае, адкуль падаецца вада; збаны ў сутарэннях храма св. Сафіі, поўныя “нейкага старога алею”, нарэшце, пра сцэны ў гарэме, а незбудаваны Септыміем Северам славуты іпадром, назва якога перакручана Старавольскім да непазнавальнасці (Петрома), а статус зніжаны (пляц). Таму, распавядаючы пра мінулае Едыкулы, аўтар абыходзіць маўчаннем, што ў яго час Едыкула з’яўлялася страшнай турмою, нядобрая слава пра якую шырылася па ўсёй Еўропе. Адначасова гэтая фартэцыя служыла і ўязной брамай. Калі султан вяртаўся з ваеннага паходу або з ловаў, праз аконныя праёмы ў вежы кідалася распаленае вуголле, каб енкі апечаных вязняў улагоджвалі яго слых. На прыкладзе Канстанцінопаля тагачасны еўрапейскі чытач не толькі сутыкаўся з адметнай канцэпцыяй горада, якая супярэчыла сярэднявечным уяўленням. Разбуралася таксама і такое звычнае феадальнае бачанне палаца – сядзібы ўладара. Старавольскі апісвае афіцыйныя, “этыкетныя” з’явы – рытуал выпраўлення султана на вайну, яго снеданне, абіранне яму жонак і г.д., а таму пазбягае канкрэтыкі, якая магла б сведчыць пра адзінкавасць, унікальнасць яго назіранняў – рэгламентаваныя моманты жыцця, традыцыі, чужыя звычаі і вера самі выступаюць у якасці феноменаў. Таму не дзіва, што столькі ўвагі надаецца рэчам, якіх нельга было пабачыць у штодзённым жыцці Рэчы Паспалітай, – таму, што магло здзівіць, захапіць, спарадзіць сенсацыю. Паколькі турэцкія султаны, вера якіх дазваляла мець неабмежаваную колькасць жонак, выбраліспадарожніц жыцця з паланянак і з тых, хто ім падабаўся, а не з ліку прадстаўніц знакамітых каралеўскіх двароў, як іх еўрапейскія калегі, Старавольскі не мог абысці ўвагайпэўных інтымных момантаў з жыцця султага ў гарэме. Атрыманыя праз трэція рукі “дакладныя” звесткі на гэты конт у выкладзе аўтара часта ператвараюцца ў не пазбаўленае пэўнай долі гумару апавяданне. Прыкладам можа паслужыць апісанне, як спецыяльна навучаныя “бабы” нясуць варту пры дзвярах пасля таго, як султан уваходзіць у пакой да абранай дзяўчыны: адмысловая ахмістрыня –

68 Bibliotekarz Podlaski Aleś Brazgunow, Wschód w literaturze białoruskiej od XII do XVII wieku

пакідае пры ім на стражы трох баб, з якіх адна праз усю ноч стаіць за парцьерай у дзвярах, не рухаючыся і не кашляючы… другая стаіць за дзвярыма in anticame- ra, а трэцяя пры дзвярах, на выхадзе з антыкамеры ў іншы пакой. Тыя тры бабы стаяць так тры гадзіны, пільнуючы, ці не пакліча султан па штосьці. А як тры гадзіны

мінуцца, адыходзяць паціхонечку, а іншыя тры падыходзяць, потым шторазу новыя Problemy imagologii тры. Пакуль султан не ўстане і не пойдзе ў свой пакой апранацца23.

Нажаль, такое аднабокае ўяўленне пра мусульманскі ўсход “стварылі фальшывае бачанне мусульманскага свету, які песціцца ў раскошы”24 і нежаданне ўспрымаць усур’ёз нешматлікія праўдзівыя апісанні кшталту Турэцкай манархіі25 Поля Рыко, выдадзеная ў Слуцку ў перакладзе Гераніма Клакоцкагаз французскай. Істотная перавага твора– наяўнасць трох апошніх раздзелаў з выкладам асноў ісламазнаўства. Еўрапейскі чытач не толькі знаёміц- ца са структурай Карана і мусульманскім дэкалогам, але і даведваецца пра асноўныя рэлігійныя плыні ўнутры іслама – шыізм (“персы не любяць туркаў, бо персы трымаюцца вучэння Алі, зяця Магамета” (с. 63) і сунізм (“туркі ж, татары і арабы... трымаюцца вучэння двух вучняў Магамета... адзін з якіх завецца Абубакр, а другі Амар” (с. 63-64), мусульманскія святы (уразы-байрам і курбан-байрам), асаблівасці рэлігійнай арганізацыі (муфцій, імам, кадзі) і практыкі (абразанне, намаз, хадж, халяль). Калі ўлічыць, што як італьянская крыніца, так і яе польскамоўная апрацоўка ствараліся духоўнымі асобамі, негатыўныя характарыстыкі ісламу (“распусны іслам”, “муфцій – найбольшы магаметанскі баламут” і г.д.) не павінны здзіўляць. Да месца аказваюцца і маралістычныя натацыі. Так, пасля паведамлення пра забарону ўсялякіх размоў у мячэці робіцца рэмарка:

Навука нам, хрысціянам, якія свае цэрквы амаль ператварылі ў корчмы, і не толькі гаворым у іх пра што хочам, але і пускаемся ў залёты, праводзім зборы і розныя сходы, і павятовыя соймікі (с. 66).

23 S. Starowolski, dz.cyt., s.54. 24 Słownik literatury staropolskiej. Średniowiecze. Renesans. Barok, pod red. T. Mi- chałowskiej, Wrocław – Warszawa – Kraków 2002, s. 1042. 25 Monarchia turecka opisana przez Ricota, sekretarza posła angielskiego u Porty Oto- mańskiej rezydującego, Słuck 1678.

Bibliotekarz Podlaski 69 Aleś Brazgunow, Wschód w literaturze białoruskiej od XII do XVII wieku

Або:

Але ў апошні тыдзень посту праз цэлую ноч усе сядзяць у мячэці (а мы і ў свята не хочам падняцца на ютрань, а не толькі ў звычайны дзень) (с. 77). Problemy imagologii На пачатку 16 ст. важнай рэгіянальнай дзяржавай робіцца Масковія. Па татара-мангольскіх заваёвах 13 ст. яна ўяўляла сабой нічым не характэрна рускае княства і павінна была плаціць даніну; але менавіта “татара-мангольскае ярмо”, аплаканае пакаленнямі расійскіх гісторыкаў, у многіх сэнсах стала рухавіком маскоўскага ўздыму. У татара-мангольскай сістэме маскоўскія князі адказвалі за збор даніны з некалькіх іншых рускіх княстваў і мелі гэта частка сабранага. З часам гэтая схема адкрыла шлях да палітычнай цэнтралізацыі вакол Масквы. У кіраванне Івана IV Жахлівага ў 16 ст. вялікі князь узяў сабе тытул “цар усяе Русі”, што азначала новы геаграфічны засяг Масковіі і змены ў ідэалогіі, якая стаяла за маскоўскай экспансіяй. Маскоўцы пачалі лічыць сябе нашчадкамі традыцый Візантыйскай імперыі, а праз яе і Рыма, аднак пры тым абапіраліся на татара-мангольскае палітычную традыцыю, абгрунтоўваючы сваё дамінаванне ў Еўразіі тым, што Іван IV Жахлівы заваяваў татарскія ханства на Волзе і ў Сібіры. З гэтых двух сімвалічных крыніц – Рым / Візантыя і чынгізіды – вырасталі прэтэнзіі цароў на ўладу ва ўсёй еўразійскай прасторы.Істотным фактарам, які паўплываў на пілітычныя дачыненні ў гэтым кутку Еўропы, была ахоўча-кансерватыўная пазіцыя маскоўскага праваслаўя ў пытанні ўзаемаадносін Усходу і Захаду, найбольш яскрава выяўленая ў творчасці і дзейнасці старца Арцемія, Івана Вішанскага і пратапопа Авакума – тое, што Сямён Падокшын назваў “абсалюцызацыяй праваслаўна-рэлігійных і нацыянальна-культурных каштоўнасцяў на шкоду каштоўнасцям агульначалавечым”26. Вышэйназваныя асаблівасці гістарычнага развіцця Масковіі спры- чыніліся да таго, што даволі хутка ў Еўропе гэтая дзяржава пачала ўспрымацца як яшчэ адна азіяцкая сатрапія, а мяжа з ёй – не столькі як геаграфічны усход ВКЛ, але як мяжа еўрапейскага Захаду і азіяцкага Усходу. Як і ў выпадку з варварскімі краінамі, на такі Усход распаў- сюджваеццапрынцып лакалізацыі маральнага (або маралізацыі лакаль-

26 М. Падокшын, Беларуская думка ў кантэксце гісторыі і культуры, Мінск 2003, с. 22.

70 Bibliotekarz Podlaski Aleś Brazgunow, Wschód w literaturze białoruskiej od XII do XVII wieku

нага) аспекту. Таму многія аўтары ў сваіх творах адкрыта называюць Маскоўскую дзяржаву азіяцкай краінай, у якой хаця і пануе хрысціянская вера, яна, аднак, мае сваю нечуваную для еўрапейца спецыфіку. Узор падобага апісання знаходзім у Дыярыушы Самуэля Маскевіча: Problemy imagologii

У пытанні веры сярод простага люду [пануе] вялікае невуцтва. Калі кароль падышоў да Смаленска, навакольны люд пачаў уцякаць з быдлам у лясы, беручы з сабой з дому і абразы, на якія ўскладае празмерныя спадзяванні. Таму калі нашыя, шукаючы ў лесе спажывы, натрапілі на іх і адабралі быдла, яны, гневаючыся на абразы, на знак ганьбы паразвешвалі іх на дрэвах дагары, кажучы: “Мы молімся вам, а вы нас ад Літвы не ўбераглі”. А іншы, калі ўначы злодзей вывеў з яго хлява вала, схапіў са сцяны абраз і кінуў праз акно на хлеў (а той упаў у гной) ды сказаў: “Я тобе молюся, а ты мене от татя не боронишь”. Калі [масковец] просіць solenniter каго-небудзь пра што- небудзь, ён не кажа ў імя Бога або Хрыста, але ў імя Міколы27.

Дзякуючы венгерскаму паходжанню польскага караля і вялікага князя літоўскага Стафана Баторыя ў гістарыяграфіі і літаратуры Рэчы Паспалітай даволі хутка (ужо пры канцы 16 ст.) узнікае ідэя вяртання адабраных маскавітамі ў ВКЛ “усходніх земляў”28. Так, паводле Мацея Стрыйкоўскага (1582), Атыла “выйшаў адракі Югры, а Югра і цяпер знаходзіцца ў зямлі Івака цара”29. Таму цалкам лагічнай падаецца Стрыйкоўскаму думка, што “і цяпер кароль Стафан слушна, як угорац, можа дамагацца ад Маскоўскага сваёй Айчыны, Югры, якую ён сам прызнае за угорцамі”30. Дарэчы, як мяжу паміж ВКЛ і Маскоўскай дзяржавай называе ў паэме Дзесяцігадовая аповесць пра вайсковыя справы пана Мікалая Крыштофа Радзівіла31 раку Угру Андрэй Рымша, які ў падмацаванне сваёй думкі спасылаецца на аўтарытэт вялікага князя Вітаўта:

27 С. Маскевіч, Дыярыуш, [w:] Дыярыушы XVII стагоддзя (1594–1707 гады), укл., пер. з пол. мовы А. Бразгуноў, Мінск 2016, с. 37. 28 A. Zoltán, Oláh Mіklos Athіla című munkájának XVІ. századі lengyel ésfehérorosz for- dítása, (Dіmensіones Culturales et Urbarіales Regnі Hungarіae 6), Nyíregyháza 2004, s. 549. 29 M. Stryjkowski, Kronika Polska, Litewska, Żmudzińska i wszystkiej Rusi, t. II, War- szawa 1846, s. 56. 30 Tamże, s. 69. 31 A. Rymsza, Dziesięćroczna powieść wojennych spraw… Krysztofa Radziwiła, [w:] Славянамоўная паэзія Вялікага Княства Літоўскага XVI-XVIII стст., уклад., прадм і камент. А.У. Бразгуноў, Мінск 2011, с. 324-487.

Bibliotekarz Podlaski 71 Aleś Brazgunow, Wschód w literaturze białoruskiej od XII do XVII wieku

Co, jeśliby prawdziwie było powiedziano, Za rubież miedzy Moskwą i Litwą by miano. [ww. 1341 – 1342]

Problemy imagologii Brodził też Uhrę rzekę, kiedy jeno raczył, Bo granicę litewską po niej był naznaczył32. [ww. 1353 – 1354]

А яе, калі звесткам гэтым веры даці, Як Літвы крэс з Масквою мусім разглядаці. [вв. 1341 – 1342]

Праз Угру пераходзіў, як патрэбу бачыў, Бо Літве па той рэчцы князь мяжупазначыў33. [вв. 1341 – 1342]

У выніку ў паэме Рымшы Стафан Баторы трактуецца яшчэ і як прадаўжальнік справы Вітаўта. Відавочна, што з’яўленне польскага і беларускага перакладаў Атылы34 незадоўга да і неўзабаве пасля абрання Баторыя на польскі і літоўскі сталец (1576) не можа быць выпадковым. Крыху пазней бачанне Атылы як мужнага і справядлівага кіраўніка было інтэрпалявана на асобу Стафана Баторыя і зафіксавана ў адпаведным раздзеле Хронікі Марціна Бельскага (1597).

* Падсумоўваючы, варта адзначыць, што прадстаўленае ў дадзеным артыкуле бачанне краін Усходу ў беларускай літаратуры 12-17 стст. не закранае ані ўсіх аспектаў заяўленай праблемы, ані змяшчае вычарпальнага пераліку кніжных і літаратурных помнікаў па прадмеце даследавання. Да прыкладу, не адзначаны ўсходні ўплыў на даўнюю літаратуру Русі, абыдзены ўвагай такі значны помнік перакладнога пісьменства, як Гісторыя Варлама і Іасафа, многія помнікі паломніцкай

32 Tamże, s. 420. 33 Tamże, s. 421. 34 Historia spraw Atyle Krolá Węgierskiego, z Łacińskiego ięzyká na Polski przełożoná przez Cyprianá Bazyliká, w Krákowie 1574; Исторыя о Атыли, короли угоръском, MS 94 Biblioteki Raczyńskich w Poznaniu, арк. 173 – 224.

72 Bibliotekarz Podlaski Aleś Brazgunow, Wschód w literaturze białoruskiej od XII do XVII wieku

літаратуры і ітэнерарыі. Усё гэта павінна стаць прадметам больш шырокага даследавання. Тым не менш відавочна, што разуменне Усходу у беларускай літаратуры заяўленага перыяду падпарадкоўва- ецца прынцыпу лакалізацыі маральнага (або маралізацыі лакальнага)

і можа быць прадстаўлена ў наступным выглядзе: Problemy imagologii 1) Усход як сакральная для хрысціяніна зямля старазапаветных і евангельскіх падзей, Святая зямля, якая часова знаходзіцца ў руках няверных – з 12 ст.; 2) уласна Блізкі Усход, Пярэдняя Азія і поўнач Афрыкі – з 12 ст.; 3) Порта(Малая Азія) – з канца 16 ст.; 4) Маскоўская дзяржава – з канца 16 ст. Прычым ва ўсіх чатырох выпадках актуалізацыя значэння Усходу цесна звязана з вайсковай агрэсіяй: усё, што процідзейнічае або супраціўляецца заходняму хрысціянству, пачынае ўспрымацца як праява азіяцкага, усходняга ладу жыцця. Падобная прадузятасць спрыяе таму, што аўтар, як правіла, піша не пра бачанае ім насамрэч, а пра тое, што ён пажадаў пабачыць, або нават і ўявіў сабе.

Bibliografia:

Баркалабаўскі Летапіс, рэд. савет: Т.У Бялова (гал. рэд.) [і інш.], Мінск 2013 Дыярыушы XVII стагоддзя (1594-1707 гады), укл., пер. з пол. мовы А. Бразгуноў, Мінск 2016 Historia o żywocie i zacnych sprawach Jerzego Kastriota, którego pospolicie Scanderbe- gem zową, książęcia Epireńskiego, przez Cypriana Bazylika, Brześć 1576. Historia spraw Atyle Krolá Węgierskiego, z Łacińskiego ięzyká na Polski przełożoná przez Cyprianá Bazyliká, w Krákowie 1574 S. Starowolski, Dwór cesarza tureckiego i rezydencja jego w Konstantynopolu, Kraków 1646 M. Stryjkowski, Kronika Polska, Litewska, Żmudzińska i wszystkiej Rusi, t. II, Warszawa 1846

Bibliotekarz Podlaski 73 Aleś Brazgunow, Wschód w literaturze białoruskiej od XII do XVII wieku

Aleś Brazgunow Białoruska Akademia Nauk, Mińsk

WSCHÓD W LITERATURZE BIAŁORUSKIEJ

Problemy imagologii OD XII DO XVII WIEKU

Pomiędzy XII a XVII wiekiem literatura białoruska prezentowała wie- le różnych punktów widzenia na wschód Europy. Szczególnie wpływowe okazywały się poglądy na ideę śmierci, której natężenie miało być uzależ- nione od geograficznego położenia kraju i reprezentowane przez: 1) Wschód – święta ziemia chrześcijan, kraj zanurzony w słowie ewan- gelicznym, święta ziemia pozostająca tymczasowo w rękach niewiernych – od XII wieku; 2) w rzeczywistości środkowy Wschód, the Middle East, Azja Połu- dniowo-Zachodnia i północna Afryka – od XII wieku; 3) Porta (Azja Środkowa) – od późnego XVI wieku; 4) Moskwa – od późnego XVI wieku. We wszystkich czterech przypadkach idea przeciwstawienia się lub oporu wobec chrześcijaństwa zachodniego była ściśle połączona ze zbrojną agresją. Wszystko, co przeciwstawiało się chrześcijaństwu zachodniemu, było po- strzegane jako manifestacja stylu azjatyckiego, orientalnego. Turecka ekspan- sja w Europie jawiła się jako kara Boża za brak jedności wśród chrześcijan. Gdy Państwo Moskiewskie urosło w siłę, zaczęło być postrzegane jako część Wschodu ze względu na swój despotyzm, dominację zwyczajów tatarskich i nieeuropejskiej kultury. Autor szkicu koncentruje się nie tylko na odtworze- niu faktów z przeszłości, ale również stawia wiele inspirujących hipotez.

Słowa-klucze: literatura białoruska, ekspansja, Państwo Moskiewskie, Turcja, obraz/wyobrażenie Wschodu.

EAST IN BELARUSIAN LITERATURE OF 12TH – 17TH CENTURIES Summary

In12th – 17thcenturiesfour types of view of the East were formed inBelarusianliterature. Imagination about the East in the Belarusian li- terature of 12th-17th centuries was formed on the idea that morality

74 Bibliotekarz Podlaski Aleś Brazgunow, Wschód w literaturze białoruskiej od XII do XVII wieku is directly dependent on country’s location and can be represented as follows: 1) East - sacred land for the Christian, the land of the Gospel events, the Holy Land, which is temporarily in the hands of the infidels – from the 12th century; Problemy imagologii 2) in fact the Middle East, Southwest Asia and North Africa – from the 12th century; 3) Porta (Asia Minor) – from the late 16th century; 4) MoscowState– from the late 16th century. In all four cases, the idea of the East was closely associated with the military aggression: all that counteracted or resisted Western Christianity, was seen as a manifestation of Asian, Oriental lifestyle. Turkish aggres- sion in Europe was seen as God’s punishment for the lack of Christian unity. When the Moscow State became stronger, it was also seen as part of the East because of its despotism, domination Tatar customs and non- European cultures. Accordingly, the authors often write not about how it really was, but how it might be in theirimagination.

Key words: Belarusian literature, expansion, Moscow State, Turkey, view/ imagination the East.

Bibliotekarz Podlaski 75

BIBLIOTEKARZ PODLASKI 2017/3 (XXXVI) ISSN 1640-7806 http://bibliotekarzpodlaski.ksiaznicapodlaska.pl/ Problemy imagologii

Paweł Nawojczyk Białoruski Uniwersytet Państwowy, Mińsk

Польшча i Палякі на старонках „Нашай Нівы”

Першая беларуская легальная газета „Наша ніва”, якая выходзіла ў Вільні на працягу 1906–1915 гадоў, мела выключна важнае значэнне длябеларускага грамадства як у справе разгортвання нацыянальна- адраджэнскіх працэсаў, так і развіцця беларускай літаратуры, пра што за апошняе стагоддзе было сказана і напісана нямала як станоўчага (у перыяды параўнальнай свабоды слова), так і адмоўнага (пераважна ў гады панавання сталінскага таталітарызму і вульгарнага сацыялагізму). Пры гэтым, як правіла, ацэньваліся палітычныя арыенціры выдаўцоў альбо разглядалася мастацкая вартасць паэзіі і прозы нашаніўскіх аўтараў,роля ж газеты як крыніцы інфармацыінярэдка заставалася па- за ўвагай даследчыкаў. Між тым падборкі навін, аглядныя артыкулы пра найбольш істотныя падзеі грамадскага і культурнага жыцця аказвалі несумненны ўплыў на фарміраванне светапогляду чытача, на яго стаўленне, ацэнку таго, што адбываецца на радзіме і за яе межамі. Такім чынам, улічваючы аўтарытэт „Нашай нівы” ў асяродку найбольш адукаванай часткі беларускага грамадства,варта ўважліва прыгледзецца да матэрыялаў газеты на прадмет той ці іншай тэматычай скіраванасці. Гэта дазволіць нампрасачыць, у якім святле бачыў беларускі чытач сваё жыццё, а таксама жыццё сваіх суседзяў. Менавіта з такіх пазіцый паглядзім на нашаніўскія публікацыі пра Польшчу, яе культуру, народ. Матэрыялы штотыднёвіка даволі выразна структураваныя, маюць шэраг пастаянных рубрык, якія на працягу ўсіх дзевяці год выдання практычна не змяняліся, і таму іх дастаткова зручна сістэматызаваць.

77 Paweł Nawojczyk, Polska i Polacy na stronach „Naszej Niwy”

Кожны нумар газеты пачынаўся загляду пасяджэнняў Дзяржаўнай Думы ці з іншыхрэдакцыйных артыкулаў, прысвечаных найбольш значным падзеям, што адбыліся ў Расійскай імперыі за апошні час. Таксама рэгулярна асвятляліся разнастайныя аспекты вядзення

Problemy imagologii сельскай гаспадаркі, змяшчаліся матэрыялыпра гісторыю Беларусі, яе найбольш слынных прадстаўнікоў, пра дзеячаў культур розных краін свету і пра нядаўнія культурныя падзеі. Абавязкова друкаваліся літаратурныя навінкі – некалькі вершаў (арыгінальных альбо перакладаў) і апавяданне. Выдатную панараму грамадскага- палітычнага жыцця стваралі дзве інфармацыйныя рубрыкі: „З Беларусі і Літвы” і „З усіх старон”. Час ад часу з’яўляліся падборкі „Аб усём патроху” і „Што чуваць за граніцай”. Паказальна, што ў кожным з названых тэматычных кірункаў і рубрык (за выключэннем апошняй – Польшча не была „заграніцай” для Расійскай імперыі) прысутнічала польская тэматыка. Уважлівае азнаямленне з гадавымі падшыўкамі газеты дазваляе атрымаць адказ на наступныя пытанні: n Наколькі рэгулярнымі былі публікацыі пра грамадска-палітыч- нае і культурнае жыццё Польшчы на старонках „Нашай нівы”? n Як ставіліся выдаўцы беларускага штотыднёвіка да праблемы нацыянальнай ідэнтыфікацыі дзеячаў польскай літаратуры, культуры выхадцаў з Беларусі? n Якім паўставаў са старонак газеты вобраз польскага народа? Аналіз разнастайных матэрыялаў газеты не пакідае сумненняў у вялікай увазе нашаніўцаў да польскай тэматыкі. Пераканацца ў гэтым дазваляе статыстыка, прыведзеная ў табліцы:

78 Bibliotekarz Podlaski Paweł Nawojczyk, Polska i Polacy na stronach „Naszej Niwy” Problemy imagologii

Як бачым, штогод амаль палова нумароў змяшчала той альбо іншы матэрыял, прысвечаны жыццю ў Польшчы і палякам.Найбольш рэгулярна навіны з Польшчы змяшчаліся ў рубрыках „З усіх старон” і „Аб усём патроху”. Праўда, у полі зроку карэспандэнтаў былі пераважна два прамысловыя і адміністрацыйныя цэнтры – Варшава і Лодзь. Пра падзеі ў іншых рэгіёнах фактычна не паведамлялася. Гэта ў пэўнай ступені звужала панараму, аднак, калі ўлічыць, што найбольш характэрныя ці знакавыя падзеі адбывалісяўсё жу буйных гарадах, то можна пагадзіцца, што чытачы „Нашай нівы” мелі магчымасцьстварыць дастаткова аб’ектыўнае ўяўленне аб настроях, праблемах, укладзе жыцця ўсяго польскага грамадства. Матэрыялы інфармацыйных рубрык на працягу ўсіх год выдання мелі некалькі нязменных тэматычных кірункаў: здарэнні крыміналь- нага характару, сацыяльна-палітычныя рухі, а таксама падзеі культурнага жыцця. Відавочная тэндэнцыйнасць падборак навін у перыяд першай рускай рэвалюцыі. Не выказваючы свайго стаўлення да палітычных выступленняў палякаў, рэдакцыя беларускага штотыднёвіка расказвала сваім чытачам пра панаванне рэвалюцыйных настрояў у польскім грамадстве, барацьбу рабочых за свае правы. Вось невялічкая падборка, якая дае ўяўленне пра характарпаведамленняў за 1906 і 1907 гады:

Bibliotekarz Podlaski 79 Paweł Nawojczyk, Polska i Polacy na stronach „Naszej Niwy” Problemy imagologii

Найбяднейшым на польскія матэрыялы аказаўся 1908 год (увогуле, гэты перыяд быў складаным для выдаўцоў, выйшла ўдвая менш нумароў). Было апублікавана ўсяго некалькі артыкулаў асветніцкага характару. Зусім адсутнічаюць навіны з Польшчы ў рубрыцы „З усіх старон”. Праўда, сустракаюцца навіны з Беластоку, якія аднак нязменна змяшчаліся ў рубрыцы „З Беларусі і Літвы”. Нашаніўцы без сумненняў адносілі беласточчыну да беларускіх тэрыторый. Панарама народнага жыцця з такіх допісаў паўставала дастаткова выразная, зрэшты, не менш выразна выяўлялася і грамадска-палітычная пазіцыя саміх выдаўцоў: „З гор. Беластоку Гродзенскай губ. нам пішуць смутныя рэчы. Рабочым вельмі цяжка перанасіць крызіс, каторы ўжо шмат часу цягнецца. Дагэтуль у Беластоку было найбольш фабрык ва ўсім нашым краю, і прыгатаўлялі яны тавараў штогод на шэсць мільёнаў руб. А цяпер без мала нічога з іх не асталося. З большых фабрык працуе яшчэ толькі пяць, дык вельмі многа рабочых сядзяць без хлеба – нават і тыя, што зараблялі раней па 2 руб. у дзень, ці болей. <...> Нядаўна на заводзе Эпштэйна, што вырабляе скуры, рабочыя пачалі дамагацца, каб вярнуць плату за работу і рабочы дзень такія, як былі раней. За гэта Эпштэйн зрабіў локаут затрымаў,

80 Bibliotekarz Podlaski Paweł Nawojczyk, Polska i Polacy na stronach „Naszej Niwy”

значыць, завод і выдаліў усіх рабочых. Тое самае зрабілі і другія пяць заводаў, што вырабляюць скуры і былі ў саюзі з Эпштэйнам (такі саюз называецца „сындыкат”). Меншыя заводы, каторых тут шмат, здаецца, прылучаюцца да локаўту” (№3 ад 01.02.1908). Да

гэтых падзей газета вярнулася праз сем месяцаў, паведаміўшы ў №20 Problemy imagologii (25.09.1908) аб тым, што фабрыкі пачынаюць працаваць, але вельмі слаба, таму што вялікую канкурэнцыю складае Лодзь. Наколькі цяжка было вытрымліваць крызіс рабочым, можна было меркаваць і з такога лаканічнага паведамлення, здавалася б, крымінальнага характару: „<У Беластоку> работнік, жыд, бацька некалькіх дзяцей кінуўся пад цягнік, застаўшыся без работы. У кішэні знайшлі тры капейкі” (№6). Звяртае на сябе ўвагу невялікая колькасць перакладаў мастацкай літаратуры – па два-тры на год у першыя гады выхаду газеты і поўная іх адсутнасць з 1911 года. Верагоднай прычынай таму была нявыпрацаванасць пазіцыі рэдакцыі адносна перакладных матэрыялаў і наяўнасць (дакладней, адсутнасць) саміх перакладаў у рэдактарскім партфелі, а не свядомы выбар. У 1909 годзе з’явілася рубрыка „У рэдакцыю прыслалі для прагляду”, якая змяшчала агляд новых кніг. Найчасцейу рэдакцыю дасылалі кнігі рускіх і польскіх аўтараў. У першую чаргу рэкламаваліся працы, якія мелі асветніцкую скіраванасць: змяшчалі рэкамендацыі па рацыянальнаму вядзенню гаспадаркі, давалі разнастайныя звесткі прыродазнаўчага характару і інш. Выдаўцы ў сціслым анонсе тлумачылі іх карыснасць. З рэкламных аб’яў чытач даведваўся, дзе і як можна набыць новыя выданні. З пачаткам першай сусветнай вайны з’явілася новая рубрыка – „Вайна”. У ёй асвятлялася становішча на франтах, у тым ліку абавязкова паведамлялася і пра баі на тэрыторыі Польшчы. З гэтага часу ў рубрыцы „З ўсіх старон” пачалі друкавацца пастаянныя агляды найбольш знакавых падзей на землях, дзе ішла вайна – у Польшчы, Галічыне і інш. Такая інфармацыя дазваляла даведацца не толькі пра ход баявых дзеянняў, але і пра жыццё мірнага насельніцтва, убачыць, якія жахі і выпрабаванні нясе вайна палякам, украінцам – усім народам, уцягнутым у гэты жахлівы крывавы вір. Да 1911 года большасць матэрыялаў пра Польшчу і палякаў насіла характар свайго роду „ўзору для наследавання”беларусам. Так, да прыкладу, у той час наш народяшчэ не меў права адкрываць школы на роднай мове, але апускаць рукі нашаніўцы не збіраліся і нястомна

Bibliotekarz Podlaski 81 Paweł Nawojczyk, Polska i Polacy na stronach „Naszej Niwy”

з году ў год тлумачылі чытачам важнасць і неабходнасць рабіць заха- ды для рашэння гэтага пытання. Даволі карысным тут быў досвед палякаў, пра што „Наша ніва” і расказвала сваім падпісчыкам. Так, у №36 за 21.12.1907 г. змяшчалася кароткае паведамленне пра

Problemy imagologii грамадскую арганізацыю „Польская Маці школьная”. Рэдакцыя тлумачыла, што гэта за арганізацыя, колькі грошай яна збірае і куды траціць, а ў канцы артыкула зазначалася: „І ўся гэтая аграмадная работа вялася за дабравольныя афяры і складкі прыватных людзей. Праца Польскай Маці Школьнай няхай паслужыць прыкладам і для нашых беларусоў. Патрэбна тут добрая воля людзей і шчырае жаданне прынесці карысць свайму народу”. Выдаўцам „Нашай нівы” вельмі імпанавала рашучасць палякаў у барацьбе за нацыянальную незалежнасць. Праўда, пэўная складанасць у асвятленні дадзенай тэмы была ў колішняй агульнай дзяржаўнасці – Рэчы Паспалітай. Тут рэдакцыя займала дастаткова цвёрдую і лагічную пазіцыю: барацьба за вяртанне незалежнасці Рэчы Паспалітай у дзевятнаццатым стагоддзі была формай барацьбы за незалежнасць усіх народаў, якія ўваходзілі ў склад польскай дзяржавы. Так, у 1907 годзе газета надрукавала некалькі артыкулаўна гэтую тэму. Сярод іх у №21 (01.06.1907) апавядалася пра Сымона Конарскага. Змяшчаўся партрэт і невялікінарыс пра яго як героя паўстання 1831 года. Бачна, што нашаніўцы не ідэалізуюць супольнае гістарыч- нае мінулае Польшчы і Беларусі: „Мужыку дрэнна жылося заўсягды: і раней, – як Польшча, Літва і Беларусь былі незалежным гасударствам, – мужык гараваў пад паншчынай, як і пад Расеей. Вось і не хацеў ён ісці ваяваць за свабоду і незалежнасць Польшчы, бо не верыў, што яму там лягчэй стане. Тады многа паўстанцаў зразумелі і тое, што калі ў той Польшчы, за каторую яны падняліся, мужык па-стараму будзе скрыўджэны і прыціснены, то німа што яе дабівацца. І жменя гэтых ваякаў пачала даказваць людзём, што ў свабоднай Польшчы і ўвесь народ працоўны мусіць быць свабодны. <...> Каб па-праўдзе дабіцца таго, што голасна гаварылася, трэба было шырыць меж сваімі землякамі тыя свабодныя погляды. І толькі тады можна было чакаць, што ўвесь народ Польшчы, Літвы і Белай Русі патрапіць перастроіць жыццё сваё па-новаму. Самы смелы ў нас ваяка за тыя светлыя думкі і жадання быў Сымон Конарскі. Ён належаў да паўстання 1831 году. <...> Праз два з палавінаю гады працаваў ён у нашым краю – у губернях Віленскай, Мінскай, Гродзенскай, – на Валыні і Падоллю”.

82 Bibliotekarz Podlaski Paweł Nawojczyk, Polska i Polacy na stronach „Naszej Niwy”

Сціслае паведамленне пра ўстаноўку памятнай шыльды Уладыславу Сыракомлю ў касцёле ў Вільні (№21 ад 09.10.1908)пераканаўча ілюструе стаўленне нашаніўцаў да агульнай беларуска-польскай літаратурнай і культурнай спадчыны. Выдаўцы газеты гаварылі не

пра нацыянальную прыналежнасць, якую складана і спрэчна было Problemy imagologii высвятляць, увагаакцэнтавалася на тым, які край паэт лічыў сваёй бацькаўшчынай: „Хоць пісаў Сыракомля па-польску, але належаў ён да тых нямногіх людзей, каторыя, лічачы сябе за грамадзян нашага краю, шануюць народ тутэйшы, яго правы, мову”. Друкаваўся і ўрывак з яго верша, напісанага па-беларуску „Заходзіць сонца пагодняга лета І веець вецер з заходніх нябёс...”, а таксама перакладзены Янкам Купалам верш „Доля”. Падобны падыход да ацэнкі нашай агульнай культурна- гістарычнай спадчынызастаецца нязменным і ў наступныя гады. Так, у некралогу на смерць Элізы Ажэшкаў №20 за 1910 год чытаем: „6-га мая тэлеграмы разняслі па свеце сумную вестку аб смерці вялікай польскай пісьменніцы Элізы Ажэшка. Яе смерць – гэта страта не толькі Польшчы, не толькі польскага народа, для каторага яна працавала, але і ўсяго культурнага свету: Эліза Ажэшка ў мнагалетняй сваёй працы старалася перш за ўсё шырыць у сваім грамадзянстве ідэалы і думкі агульналюдскія, старалася будзіць міласць да нешчаслівых і пакрыўджаных жыццём, міласць да чалавека. <…> Недарма над калыскай яе ў доўгія зімовыя вечары нянька-беларуска пяяла свае родныя калысковыя песні, апавядала дзіўныя казкі: большая часць твораў Элізы Ажэшковай, як і сама душа пісьменніцы, неразрыўна звязана з беларускай глебай… <…> Праўдзівай бацькаўшчынай Ажэшковай была беларуская зямля, каторая яе ўзгадавала, з Польшчай – апрача мовы і гістарычных перажыткаў – вялікая пісьменніца мела мала супольнага”. Тут відавочнаядваістаць ацэнкі: з аднаго боку, гэта вялікая поль- ская пісьменніца, і яе смерць – вялікая страта для польскага народа, з другога ж, заяўлялася, што яе бацькаўшчынай была беларуская зямля, а з Польшчай яе звязвала толькі мова і „гістарычныя пера- жыткі”. Аўтар артыкула (В.Л. – Вацлаў Ластоўскі) скрушліва зазначае, што „такая ўжо, відаць, доля нашага краю…”, звяртаючы ўвагу чытача на тое, што гэта не адзінкавы выпадак, калі выдатныя прадстаўнікі беларускага народа служылі на карысць культуры і навукі іншых народаў.

Bibliotekarz Podlaski 83 Paweł Nawojczyk, Polska i Polacy na stronach „Naszej Niwy”

Праз два гады, у №36 ад 06.09.1912 г. у артыкуле на 50-годдзе смерці Сыракомлі тагачасны сакратар, а фактычна рэдактар газеты той жа В. Ластоўскі паўторыць выказаную вышэй думку і будзе яшчэ больш катэгарычны ў сваёй ацэнцы нацыянальна-культур-

Problemy imagologii най прыналежнасці польскага пісьменніка: „Кандратовіч пісаў па- польску, але дух яго твораў чыста мясцовы, беларускі. У паднявольных народаў часам бываюць дзіўныя моманты ў жыцці, калі найлепшыя сілы, найлепшыя сыны ідуць скародзіць чужыя нівы, чужыя засекі багаціць. <…> …усе гэтыя творы, хоць верхнюю адзежку – мову – маюць польскую, адначэ сваёй душой яны беларускія”. З 1911 года матэрыялы, якія тычыліся Польшчы і польскага грамадства, папоўніліся яшчэ адной тэмай. Поруч са звычайнай хронікай падзей палітычнага і крымінальнага характару больш месца пачынаюць займаць палемічныя матэрыялы пра стаўленне дабеларускага нацыянальна-адражэнскага рухуў польскім і рускім перыядычным друку. Асабліва востра рэдакцыя рэагавала на публікацыі, у якіх беларусам адмаўляласяў праве на нацыянальную мову і культуру, а „Наша ніва” характарызавалася як адпаведна то польская, то руская інтрыга.Па-ранейшаму заахвочваючы чытачоў пераймацьстаноўчы вопыт палякаў у розных сферах грамадска- палітычнага, эканамічнага і культурнага жыцця, рэдакцыя пачала рашучую кампанію супраць польскіх і расійскіх шавіністаў. Вельмі паказальны ў гэтым сэнсе №1 за 1912 год. У рэдакцыйным артыкуле „Адказ на навагоднія павіншаванні” выкрываюцца польскія шавіністы (у дадзеным выпадку выдаўцы газеты „Kurier Litewski”), якія абвінавачвалі нашаніўцаў і беларускіх адраджэнцаў у спрыянні рускім шавіністам праз намаганне ўвесці ў касцёльную службу беларускую мову! Маўляў, „пасля лягчэй будзе памаленьку беларускую мову замяніць расейскай”. У такой пазіцыі польскай газеты рэдакцыя „Нашай нівы” бачыла прамую пагрозу беларуска-польскім міжнацыянальным стасункам як братнім і раўнапраўным: „Ці навагодняя стацця „Kur. Lit.” не ёсць напасць на беларусаў? Ці не ясна кліча „Kur. Lit.” палякаў да вайны з беларусамі? Ці гэтай зачэпкай не хоча газета збудзіць у беларусаў нянавісць да палякаў – таксама, як гэта робіць „Северо-Западная Жизнь”, а тады пераканаць усіх палякаў, што беларускі рух яны павінны зваяваць?”. Пытанні веры, касцёла і нацыянальнай прыналежнасці на працягу ўсяго 1912 года ўзнімаліся амаль у кожным

84 Bibliotekarz Podlaski Paweł Nawojczyk, Polska i Polacy na stronach „Naszej Niwy”

нумары беларускай газеты. Нашаніўцы вялі жорсткую палеміку з шавіністамі ўсіх масцей і актыўна тлумачылі беларусам, у чым іх нацыянальна-культурная адметнасць і як трэба адстойваць свае нацыянальныя правы.

Выдаўцы беларускага штотыднёвіка выдатна разумелі, што Problemy imagologii падобныя настроі ўласцівы толькі нязначнай рэакцыйна настроенай частцы польскага грамадства. У цэлым жа яны высока цанілі ста- ноўчы вопыт польскага народа ў самых розных сферах жыцця, і заклікалі беларусаў укараняць яго ў сваё жыццё. Так, у тым жа №1 за 1912 годнадрукаваны артыкул пад даволі паказальным загалоўкам” Што робіцца ў Польшчы для падняцця сельскай гаспадаркі і дамовага рэмясла па вёсках?” У імрасказвалася, як шчыра палякі дбаюць аб асвеце хлебароба:”…у Польшчы ніжэйшыя школы для навукі, патрэбнай земляробу, растуць за апошні час, як грыбы. Ёсць тамака 100 дробных гаспадарскіх суполак: для адных толькі дзяўчат ёсць дзесяць школ, у каторых вучаць дамовай бабскай гаспадаркі і ткацтва. Праз іх праходзіць штогод каля 350 вясковых дзяўчат. <…> І ўсё гэта робіцца працай прыватных людзей. Наш край багацейшы за Польшчу і зямлёй, і лесам, а тымчасам нам да яе і раўнавацца нельга!”. Адну з асноўных прычын эканамінчнага і культурнага адставання беларусаў нашаніўцы зноў жа бачылі ў міжнацыянальным супрацьстаянні рускіх і палякаў, ад якога церпіць найперш наш народ: „Тутэйшыя польскія памешчыкі не надта хочуць памагаць школам, бо кажуць: яны будуць вучыць па- расейску; ізноў жа і тутэйшыя расейцы не дужа ахвочы падпускаць палякаў да школ, маючы на ўвазе іх ахвоту к польшчыне…”. Такім чынам, аналіз матэрыялаў „Нашай нівы” за ўсе гады выдан- ня дазваляе зрабіць вывад аб надзвычай узважаным і ўважлівым стаўленні выдаўцоў беларускага штотыднёвіка да Польшчы і поль- скага народа. Нашаніўцы не ідэалізавалі польскае грамадства, бачылі і выкрывалі прадузятае стаўленне да беларускага нацыянальнага адраджэння шавіністычна настроеных колаў, аднак у публікацыях самай рознай тэматычнай скіраванасці – грамадска-палітычнай, эканамічнай, культурнай і інш. – палякі нязменна пазіцыянавалісяяк нацыя, якая знаходзіцца на высокім узроўні развіцця, шануе нацыянальную гісторыю, культуру і нястомна змагаецца за свабоду, за права быць гаспадаром сваёй зямлі, свайго жыцця. І беларусам ёсць шмат у чым пераняць іх досвед.

Bibliotekarz Podlaski 85 Paweł Nawojczyk, Polska i Polacy na stronach „Naszej Niwy”

Paweł Nawojczyk Białoruski Uniwersytet Państwowy, Mińsk

POLSKA I POLACY NA STRONACH „NASZEJ NIWY” Problemy imagologii Artykuł analizuje materiał publikowany na stronach pierwszego białoru- skiego tygodnika „Nasza Niwa” (1906–1915) dotyczący Polski i Polaków, ze szczególnym uwzględnieniem głównych figur, postaw i wątków białorusko- polskiej kultury, literatury. Analizie poddano dane statystyczne dotyczące polskich tematów, pozycję wydawców i autorów gazety oraz całokształt po- lityki redakcyjnej, która pozwala na stworzenie obiektywnego obrazu tego, jak Polska jawiła się białoruskim czytelnikom na początku XX wieku.

Słowa-klucze: tygodnik, wydawcy, społeczeństwo, niezależność

POLAND AND POLES ON THE PAGES OF „NASHA NIVA”

The article investigates the material published on the pages of the first Belarusian legal weekly „NashaNiva” (1906-1915) about Poland and the Poles, as well as about the Belarusian-Polish figures of culture and literature. Statistical data on Polish subjects are given, the position of publishers and authors of the newspaper and the editorial policy as a whole are analyzed that allows to create an objective picture of how Poland and its nation appe- ared to Belarussian readers at the beginning of the XXth century.

Key words: weekly, publishers, nashaniutsy, society, independence.

86 Bibliotekarz Podlaski BIBLIOTEKARZ PODLASKI 2017/3 (XXXVI) ISSN 1640-7806 http://bibliotekarzpodlaski.ksiaznicapodlaska.pl/ Problemy imagologii

Mikałaj Chmialnicki Białoruski Uniwersytet Państwowy, Mińsk

Аповесць Mельхіёра Bаньковіча „Шчанячыя Гады” праз прызму імагалогіі

Мельхіёр Ваньковіч (1892–1974) – вядомы польскі пісьменнік, публіцыст і журналіст ХХ ст., творчы талент якога прызнаны не толькі на радзіме, але і за мяжой. Яго называюць „каралём” і „бацькам польскага рэпартажа з-пад Менску”, „найпершым гутарнікам сярод гутарнікаў”. Пры жыцці гэты самабытны творца па розных прычынах не быў уганараваны ні адной прэстыжнай прэміяй ці дзяржаўнай узнагародай, і толькі ў дзевяностыя гады ХХ ст. яго імя надалі Вышэйшай школе журналістыкі ў Варшаве. Аднак літаратурнае і грамадскае прызнанне М. Ваньковіча, яго сувязі з Беларуссю не сталі падставай для таго, каб артыкулы пра гэтага творцу і грамадскага дзеяча з’явіліся ў айчынных даведачных выданнях [выключэнне – невялікія публікацыі інфармацыйна-біяграфічнага характару, змешчаныя ў Энцыклапедыі літаратуры і мастацтва (1985) і ў трэцім томе Беларускай энцыклапедыі1 (1996г.)]. Падзеяй культурнага жыцця Беларусі стаў выхад грунтоўнай і багата ілюстраванай кнігі пад назваю Ваньковичи2 з серыі „Славутыя роды”, у якой сярод іншых матэрыялаў змешчаны невялікі публіцыстычны артыкул пра М. Ваньковіча і пераклад фрагментаў другой часткі аповесці Шчанячыя гады. Як слушна

1 Грыцкевіч, А. Ваньковіч Мельхіёр / Беларуская энцыклапедыя: У 18 т. Т.3: Беларусы – Варанец / Рэдкал.: Г. П. Пашкоў і інш – Мн.: БелЭн, 1996. – Т. 3. – 511 с. 2 Ваньковичи: энциклопедия. – Mинск, 2012.

87 Mikałaj Chmialnicki, Powieść Melchiora Wańkowicza „Szczenięce lata” w świetle imagologii

адзначыў у адной са сваіх публікацый Адам Мальдзіс, „на жаль, імя і прозвішча выдатнага польскага празаіка, нашага суайчынніка, Мельхіёра Ваньковіча мала што гаворыць сённяшняму беларускаму чытачу. Не перакладзены на нашу мову яго кнігі – нават тыя, якія

Problemy imagologii напісаны на беларускім матэрыяле. Не ўвекавечана яго памяць ні ў Бярэзінскім раёне, дзе ён нарадзіўся, ні ў самім Мінску, дзе ён жыў. А між тым у даваеннай Польшчы і, асабліва, у Заходняй Беларусі мала хто мог паспаборнічаць з ім па сваёй папулярнасці”3. Дзеля аб’ектыўнасці адзначым, што жыхары беларускай зямлі апошнім ча- сам таксама пачынаюць скіроўвацца на шлях пазнання вядомага пісь- менніка і журналіста. Увага беларусаў да асобы Мельхіёра Ваньковіча і прадстаўнікоў яго славутага рода засведчана некаторымі фактамі: на малой радзіме вядомага польскага аўтара, у Калюжыцах, ўстаноўлены памятны камень-валун з мемарыяльнай дошкаю; пры падтрымцы Пасольства Рэспублікі Польшча ў Рэспубліцы Беларусь і Літаратурнага музея Адама Міцкевіча (Варшава) ў доме-музеі Ваньковічаў (Мінск) адкрылася экспазіцыя, прысвечаная жыццю і творчасці Мельхіёра Ваньковіча. Імя знакамітага земляка часцей пачынае фігураваць у айчынным друку. Так, напрыклад, газета Звязда змясціла невялікі матэрыял пра пісьменніка з досыць красамоўнай назваю „Байкі кухмістра Верашчакі. Цукар, які мацуе, і калдуны з паляндвіцы і бараніны: гастранамічная спадчына Мельхіёра Ваньковіча”, дзе прачытаем наступнае: „Вань­ко­ віч пра­жыў доў­гае, ня­лёг­кае і слаўнае­ жыц­цё, у якім знай­шло­ся мес­ ца і эмігранц­ ­кім ба­дзян­ням, і зня­во­лен­ню ў ПНРаў­скай тур­ме за не­ за­леж­ную ін­тэ­ле­кту­аль­ную па­зі­цыю. Да­рэ­чы, незадоў­га да смер­ці ён стварыў­ яшчэ адзін „хіто­ ­вы” рэклам­ ­ны слоган,­ для авіякам­ ­па­ніі LОT: LОTам – бліжэй».­ Яго кні­гі „Шча­ня­чыя га­ды”, „Аповесць пра біт­ву за Мон­тэ-Ка­сі­на”, „Зёл­кі на кра­та­ры”, „Ту­ды-сю­ды”, у якіх шмат мес­ца ад­ве­дзе­на і стра­ча­ным рэа­лі­ям Бе­ла­ру­сі, зра­бі­лі­ся класі­ ­кай поль­скай лі­та­ра­ту­ры ХХ ста­год­дзя і ў знач­най сту­пе­ні „рас­ця­га­ны” на цытаты – муд­рыя, ча­сам пры­крыя і саркас­ ­тыч­ныя”4. Так знакаміты пісьменнік

3 Мальдзіс, А. «Найпершы гутарнік з гутарнікаў» / А.Мальдзіс // Знакамітыя мін- чане ХІХ-ХХ ст. Мінск і Міншчына ў літаратурных творах на рубяжы ХІХ-ХХ стст. Матэрыялы Беларуска-польскай навуковай канферэнцыі. – Мінск, 2010. –С. 92. 4 http://zviazda.by/be/news/20140114/1389648847-cukar-yaki-macue-i-kalduny-z- palyandvicy-i-baraniny-gastranamichnaya Дата доступа: 16.09.2016

88 Bibliotekarz Podlaski Mikałaj Chmialnicki, Powieść Melchiora Wańkowicza „Szczenięce lata” w świetle imagologii

і журналіст пакрысе вяртаецца ў гісторыка-культурную прастору Беларусі. Менавіта згаданыя вышэй фактары ў многім прадвызначылі творчае ўяўленне М. Ваньковіча, якое сфарміравалася на пера-

крыжаванні моў, традыцый, культур, а таксама на стыку часоў Problemy imagologii – рамантычнага „крэсавага” мінулага і драматычнай будучыні – і якое было сканцэнтравана на прыгажосці і рэаліях „краю дзіцячых гадоў”. Калюжыцы – малая радзіма Мельхіёра Ваньковіча – сталі ў яго мастацкай і чалавечай свядомасці своеасаблівым архетыпам, сімвалам цудоўнай пары, зыходнай кропкаю ўспрымання і ацэнкі сучаснасці. Гэтая частачка свету да канца зямнога шляху будзе для Мельхіёра Ваньковіча кропкай вышэйшага прыцягнення, крыніцай натхнення і настальгіі: Калюжыцы не раз будуць успамінацца пісьменніку, самабытна афарбоўваючы яго творчую індывідуальнасць. „Сніцца мне, што я зноў малы хлопец у Калюжыцах” – гэтыя словы не раз паўторацца ў разнастайных варыяцыях у ягоных творах і выказваннях5. У адным са сваіх інтэрв’ю М.Ваньковіч адзначыў: „Вялікае Княства Літоўскае, якое было з той культуры, не стала цалкам часткай польскай куль- туры. А я ад дзядоў і прадзедаў паходжу з той зямлі. Я выхоўваўся ў дзвюх культурах: у феадальнай беларускай культуры, дзе валада- рылі каталікі, а падданыя былі праваслаўныя. І другая культура – ка- таліцкая Ковеншчына. Абедзве гэтыя культуры мяне ўзбагацілі”6. Такім чынам, жыццё і творчасць Мельхіёра Ваньковіча самым не- пасрэдным чынам звязаныя з рэаліямі, гісторыяй і культурай Беларусі. На наш погляд, асаблівую цікавасць у гэтым кантэксце ўяўляе аповес- ць Шчанячыя гады (Szczenięce lata), якая дазваляе сучаснаму чытачу выявіць і спазнаць невядомую канкрэтыку жыцця на беларуска- польскім паграніччы на пачатку мінулага стагоддзя. У гэтым вядомым творы М.Ваньковіч, як адзначае беларускі перакладчык аповесці, „з пяшчотай і замілаваннем, дасціпнасцю і гумарам апісвае сваё дзяцінства на Беларусі, норавы і звычаі, што панавалі на нашай зямлі, калі краіна ўваходзіла ў склад Расійскай імперыі”7.

5 M. Wańkowicz, Anoda-katoda. Było to dawno, Kraków 1986, s. 209. 6 Рэжым доступу: http://www.thenews.pl1/1/91/ Artykul/82088,%E2%80%9C% D%91%.D0%­91%... Дата доступу: 06.02.2013 7 Кавалеўскі, А. Мельхіёр Ваньковіч. Шчанячыя гады (урыўкі з аповесці) // Бя- розка. – №7. – 2012. –С. 34.

Bibliotekarz Podlaski 89 Mikałaj Chmialnicki, Powieść Melchiora Wańkowicza „Szczenięce lata” w świetle imagologii

Даследаванне творчасці польскіх пісьменнікаў ХХ стагоддзя беларускага паходжання, безумоўна, на сучасным этапе з’яўляецца актуальнай літаратуразнаўчай праблемай, а на іх мастацкую спадчыну можна і трэба зірнуць менавіта праз прызму імагалогіі,

Problemy imagologii каб убачыць рэгіянальныя асаблівасці жыцця і светаўспрымання аўтахтоннага насельніцтва, выявіць пэўныя стэрэатыпы, што знайшлі сваё ўвасабленне і ў літаратурных творах ураджэнцаў памежжа. Такі падыход дапаможа ахарактарызаваць, якім чынам „наш” чалавек, беларускія быт, традыцыі, навакольны свет апісаны ў мастацкіх тэкстах рознага часу і розных жанраў, а гэта, у сваю чаргу, дасць магчымасць убачыць саміх сябе, сваю этнакультурную свядомасць у плыні гісторыі. У аповесці Шчанячыя гады М. Ваньковіч рэканструіруе ўражанні і спецыфіку жыццеўладкавання ў Наватрэбах (ваколіцы Коўна) і Калюжыцах (непадалёку Барысава) на пачатку ХХ стагоддзя, дэманструючы падвойны рэгістр бачання: „тады” (час рэальны вачыма дзіцяці, падлетка) і „зараз” (час пісьменніцкай рэфлексіі, досвед сталага чалавека). Іншая справа, ці ўсяму, распаведзенаму аўтарам, трэба адмыслова давяраць? Спынім сваю ўвагу на другой частцы твора, дзе размова ідзе пра Калюжыцы – сямейнае гняздо рода Ваньковічаў па бацькоўскай лініі (заўважым, шо Мельхіёр прадстаўляў дванаццатае калена гэтага рода: „Хлопец рос у Калюжыцах, нібы ў абарончым замку, адчуваючы дзіўны імпульс традыцый”8). Адзначым таксама, што менавіта ў гэтай частцы твора беларуская стыхія прадстаўлена найбольш самабытна і выпукла. Калюжыцы, па словах аўтара, „pla- cówka kresowa”, якая „размешчана ў Днепра-Дзвінскай браме, на Смаленскім перадполлі, зямля, якая захоўвае ў сабе гонар дваццаці васьмі вялікіх пабоішчаў – сапраўдная школа мужнасці і велічы”9. Герой-апавядальнік пакінуў Калюжыцы ў дзіцячым узросце, а вярну- ўшыся сюды праз некалькі гадоў, спазнае родны край інтэнсіўна і непасрэдна, таму такое сведчанне, бясспрэчна, цікавае, няхай сабе і вачыма падлетка, але адрэфлексаванае дасведчаным пісьменнікам. Адносіны да роднай зямлі аўтара-наратара могуць быць акрэсле- ныя як амбівалентныя: з аднаго боку, Беларусь у яго ўспрыманні –

8 Ваньковіч, М. Шчанячыя гады / Ваньковичи: энциклопедия. – Mинск, 2012. – с. 107. 9 Ваньковіч, М. Шчанячыя гады / Ваньковичи: энциклопедия. – Mинск, 2012. – с. 106.

90 Bibliotekarz Podlaski Mikałaj Chmialnicki, Powieść Melchiora Wańkowicza „Szczenięce lata” w świetle imagologii

край палёў, „абрамленых удалечыні ляснымі гушчарамі, які з першай хвілі авалодаў хлапечай душой, край бяроз, туманаў і верасовых прасцягаў, край маіх бацькоў”10 (як бачым, гэта любоў да малой радзімы, радавога гнязда на генным узроўні). З іншага боку – гэта

зямля кантрастаў: „А навокал край бедны, глеба хлюпкая… край, Problemy imagologii што пахне грыбамі, жывёлай, смалою, дзіўным водарам лугоў…”11. Бедныя вясковыя хаты, сяляне ў зрэб’і; нават тутэйшая хатняя жывёла адрозніваецца: „Беларускія свінні, падобныя да дзікоў, худыя, чорныя, на доўгіх нагах, шыбкія, як сабакі альбо коні, ганяюць ля платоў, што нагадваюць глухія сцены з бярвення”12. Аўтар-апавядальнік таксама дзеля гістарычнай праўды дэманструе і больш шырокі погляд на спецыфіку эканомікі гэтага рэгіёну: „Гаспадарка на Беларусі ў тыя часы і бадай да самай вайны не вымагала вялікай прадпрымальнасці. Маёнтак быў лясны, а лугі і ворныя палі раздаваліся ў арэнду і на адработкі. Арэнду плацілі ўсялякімі павіннасцямі”13. Са старонак аповесці паўстае цэлае галерэя жыхароў гэтага краю, якія адначасова суровыя і мяккія, памяркоўныя і патрабавальныя, стомленыя і жыццесцвярджальныя, як сама беларуская зямля. Многія – самабытныя постаці, сапраўдныя асілкі, волаты: „Але былі ж, крый Божа, адметныя тыпы на гэтай Беларусі: што далёка хадзіць, напрыклад, дзядзькі па бацькавай лініі Багдан, Яўхім і Фларыян, тры браты з аднолькавай фігурай. Фларыян, якога ў сям’і звалі „легкадумным Флоркам”, важыў дзесяць пудоў і, памятаю, насіў каўнерыкі №58”14. Ці, напрыклад, Алінка, родам з-пад Коўна, „сапраўдны чорт паводле ўсіх законаў”, „слынная на ўсю Ігуменскую акругу гаспадыня”, якая з цягам часу „абеларусілася, урасла ў глебу і была жывой хронікай і жывой ідэалогіяй Калюжыц. Гэтая ідэалогія мела за падмурак шля- хецкае „фармазонства”15. І далей даецца наступная характарыстыка гэтай каларытнай асобе: „З гэтым усім – фармазонствам, малавер’ем

10 Ваньковіч, М. Шчанячыя гады / Ваньковичи: энциклопедия. – Mинск, 2012. – с. 98. 11 Тамжа, с. 99. 12 Тамжа, с. 99. 13 Тамжа, с. 112. 14 Тамжа, с. 104. 15 Тамжа, с. 104.

Bibliotekarz Podlaski 91 Mikałaj Chmialnicki, Powieść Melchiora Wańkowicza „Szczenięce lata” w świetle imagologii

і забабонамі (Алінку ведалі ва ўсёй ваколіцы не толькі за тое, што яна выдатна вэндзіла шынку, але яшчэ і загаворвала рожу), з верай у бія- лагічнае адрозненне рыцарскага саслоўя і нянавісцю да магнатаў спа- лучаўся ў Алінцы чуйны і гарачы дэмакратызм, які казаў ёй пазычаць

Problemy imagologii вясковым сялянам кніжкі і рабіць нам, „панам”, пякельныя скандалы ў сувязі з тым, што, маўляў, „для вас гэта не людзі”16. М. Ваньковіч у сваёй аповесці не шкадуе добрых слоў, многія з якіх гучаць як своеасаблівы гімн-ушанаванне гэтай зямлі, яе палям і лясам, еднасці мясцовых жыхароў з прыродай: „O, jakże przedziwnie mocne szpony ma tradycja wieków. Ta prawda ze śmiechem zrywająca się spod kopyt naszych koni ubiera się na zimę w białą suknię, od lat, od lat... Od lat paliły się dwory kresowe, niszczał dobytek, zamulały się rowy, próchniały płozy, rzęsa wodna zaciągała wykopane stawy, trawa zarastała obejścia, kurhany niby trąd wyskakiwały na ornych polach – las trwał, las trwał... Puszczo – byłaś schronem zawsze pewnym, żywicielem nigdy niezawodnym; lesie! – któy byłeś, gdy nas nie było. Cały instynkt ziemi, instynkt tworzenia, któremu nie było danym zrosnąć się na ziemiach kre- sowych z gruszami na miedzy, z pólkami i poletkami – przywarł do lasów. Drzewa sadził dziad, drzewa sadził ojciec. Każde zdarzenie w rodzinie zna- czone było sadzeniem drzewa”17. У Шчанячых гадах польскі пісьменнік узбагаціў таксама традыцыю адлюстравання паляванняў у беларускіх лясах і пушчах, якая неаднойчы знаходзіла мастацкае ўвасабленне ў літаратуры. Прысутнічаюць у творы карціны палявання на зайца ці глушца з усімі падрабязнасцямі, пачынаючы ад збораў у „турэцкім” збройным пакоі дома да выезду з леснікамі пад „музыку гону”. Запамінальным паўстае ў творы першае паляўнічае выпрабаванне-пасвячэнне васьмігадовага хлапчука: „Są dwa pasowania myśliwskie przyjęte na Białorusi od prawieków. Pierw- sze – krwią prostej zwierzyny, która zaczyna się na kuropatwie i zającu. Druga – przy pierwszym wilku, który otwiera serię grubego zwierza. Ale wtedy zanuzyć trzeba rwarz w wilcze jelita, które odznaczają się straszli- wym fetorem”18. У Калюжыцах шанавалі сапраўдных паляўнічых і іх занятак („дом <…> здавён быў мужчынскім, халасцяцкім. Схаванай

16 Тамжа, с. 104. 17 M. Wańkowicz, Szczenięce lata, Kraków 1987, s. 97. 18 Тамжа, s. 115.

92 Bibliotekarz Podlaski Mikałaj Chmialnicki, Powieść Melchiora Wańkowicza „Szczenięce lata” w świetle imagologii

мужнасцю, калі можна так сказаць, дыхаў кожны яго закутак”19 [100]), а на сценах былі карціны адпаведных сцэн пэндзаля Бартэльса (Artur Bartels, 1818–1885), мастака, які быў родам са Слуцка ці Вільні, прадстаўляў радзівілаўскую лінію і праславіўся маляваннем

на сасновых дошках, дзе выкарыстоўваў у кампазіцыі натуральныя Problemy imagologii слаі і лініі дрэва. У доме быў спецыяльны пакой са зброяй (тут былі і „паўстанцкая пістаноўка „Лебяда”, шчодра інкруставаная золатам”, і „першыя мадэлі патронных стрэльбаў”, і „венскія дуэльныя пісталеты”, і „двухствольная вінтоўка Крупа з люнетам”, і „дрылінг з гербам на рулях”, „лёгкія крывыя шаблі”, „японская і малайская зброя, атручанае джала-штылет і д.п.” Усё гэта багатая калекцыя пералічана з веданнем справы і з выяўленнем дэталі важнейшай і яго прымененне, звязанае са сваякамі-мужчынамі. Дух паляўнічых, мужны і няскораны вітаў у доме. Было ў двары шмат жыўнасці: і зграя з пяці ганчакоў, і „раз’юшаны аранжавокі пугач”, „Жорка – жораў вельмі мудры”, і крумкач...”20. З замілаваннем і веданнем справы М. Ваньковіч узнаўляе гастранамічны рэестр страў дома: „W jadalnym pokoju czeka nieodłącz- na szynka, sery (tylko „zmartwychwstańca nie ma, bo go psi, zakopanego w ziemi, odnaleźli i zjedli, o co Alina dyszy na nas, Bogu ducha winnych, wściekłością), kwaśne mleko i jakaś nowalija sezonowa, jesienią kukuru- dza, latem raki, których łapiemy do tysiąca jednego dnia, wiosną kawałek zimnego głuszca z obiadu”21. Ці наступнае апісанне: „Obiad składał się z zawiesistych zup: najczęściej szczawiowa na boczku lub chłodnik. Pie- czyste było gęsto szpikowane słoniną, zaprawione korzeniami i pływa- ło w gęstym tłustym sosie. Dawano do niego stale kompot porzeczkowy z butelki. Pito wodę z lodu z sokiem wiśniowym lub wodą sodową, otrzy- mywaną ze szparkletów. Na deser była najczęściej szarlotka”22. Калюжыцы ў аповесці прадстаўлены як своеасаблівы этнакультурны анклаў, са сваімі традыцыямі, укладам, няпісанымі законамі, якіх мусяць прытрымлівацца ў панскай сядзібе і дваровых вёсках паны і сяляне („Калюжыцы тыя, кінутыя ў сялянскі акіян, самі сабе мусілі

19 Ваньковіч, М. Шчанячыя гады / Ваньковичи: энциклопедия. – Mинск, 2012. – с. 100. 20 Кавалеўскі А. Мельхіёр Ваньковіч. Шчанячыя гады (урыўкі з аповесці) // Бярозка. – №7. – 2012. – С. 34. 21 M. Wańkowicz, dz. cyt., s. 93. 22 M. Wańkowicz, dz. cyt., s. 94.

Bibliotekarz Podlaski 93 Mikałaj Chmialnicki, Powieść Melchiora Wańkowicza „Szczenięce lata” w świetle imagologii

вызначаць межы справядлівасці і ўсталёўваць нормы жыцця”23; „Хто ж распавядзе, якія метады дрэсіроўкі ўжывалі тыя рыцары, што спрадвеку жылі на крэсах! Досыць таго, што цяпер, у ХХ стагоддзі, патрыярхальны ўклад глыбока ўкараніўся ў крыві абодвух бакоў

Problemy imagologii і быў ім патрэбны, як вада, як паветра”24). Напрыклад, існаваў свой няпісаны кодэкс узаемадачыненняў паміж дваром і сялянскай вёскаю: „…І паколькі селянін знаходзіўся ў гаспадарчым асяродку двара, прынцып, выпрацаваны, відаць, вякамі, прадпісваў не ўзнагароджваць яго адразу з месца, а запомніць дзесь там і пры аказіі даць якое-небудзь дрэва з лесу, выпас і г.д. Гэты прынцып, якога патрабаў своеасаблівы прэстыж, быў каштоўны для двара. Сяляне, што прыносілі ягады, грыбы, арэхі, ніколі не прыносілі іх на продаж. Гэта мела форму падарункаў (гасцінцаў) двару, узамен чаго двор дзякаваў грашовым гасцінцам. Такая форма, што ад пана нельга нічога патрабаваць, бо ўсё з’яўляецца ягоным і ён абсалютны ўладар, накладала свой адбітак і на звычайныя дамоўленасці”25. Аўтар Шчанячых гадоў, зразумела, узгадвае некаторыя рэчы, датычныя ўзаемаадносінаў двара і сялян: „Селянін любіў адчуваць над сабой моцную руку, быў знаўцам „панскасці” і любіў яе. Дзівосным інстынктам умеў адрозніць „пана з паноў” ад гарадскога фарсуна, які, аднак, знешне нічым не адрозніваўся ад „пана” – ані вопраткай, ані паводзінамі. З паняццем панскасці неразлучна былі звязаны польскасць і каталіцызм”26; „„пан”, у прынцыпе, заўсёды павінен быў хадзіць у німбе патрыярхальнай ласкавасці, быццам „добрае сонейка”, але нельга было ўявіць сітуацыю, каб ён не меў рацыі <…> Увесь выгляд, усе паклоны і ўсмешкі беларуса былі скіраваныя на тое, каб пацвердзіць, што ён перапоўнены радасцю, што ён дастаткова ўзнагароджаны шчасцем…”27. М. Ваньковіч у сваім творы не раз таксама падкрэслівае, што з рэлігіяй у тутэйшых жыхароў былі спецыфічныя адносіны, выпрацаваныя шматгадовым змаганнем на памежных тэрыторыях

23 Ваньковіч, М. Шчанячыя гады / Ваньковичи: энциклопедия. – Mинск, 2012. – с. 107. 24 Тамжа, с. 108. 25 Тамжа, с.108. 26 Тамжа, с. 109. 27 Тамжа, с. 107-108.

94 Bibliotekarz Podlaski Mikałaj Chmialnicki, Powieść Melchiora Wańkowicza „Szczenięce lata” w świetle imagologii

за жыццё і хлеб надзённы. Вось як, напрыклад, аўтар узгадвае адзін выпадак: „Калі ў 1905 годзе талерантны ўказ дазволіў пераходзіць у каталіцызм, да суседа, Аўрэлія Янішэўскага, насмешніка, які дасканала ведаў люд, прыйшоў селянін, каб параіцца.

– Натуральне, пшэходзь на панскон вярэ. Усе цары католікі, наш Problemy imagologii толькі мужіцкай веры, але ж і ён устыдзіўся і на Каляду, напэўно, перэйдзе. Тонкасці тэалагічных адрозненняў гэты люд, абсалютна нерэлігійны, наогул не хвалявалі. Стары пан Віктар Свіда з Глевіна, сусед, заўзяты кальвінскі біскуп і сапраўдны паляк, „журыў” некаторых са сваіх падданых. Мужычок апраўдваўся: „Ці ж я які Кальвін, паночку, альбо іншы злодзей?” – Што ты хаворіш?! – пунсавеў пан Віктар”28. А рэлігійнасць аднаго з галоўных персанажаў твора Алінкі аўтар характарызуе наступным чынам: „…Не зносіла ксяндзоў, абражалася на ўсякае пасрэдніцтва паміж ёй і Госпадам Богам. Яна мела глыбокае перакананне, што „гасподзь” – гэта нешта фізіялагічна адасобленае, нешта такое, што Гасподзь Бог паклікаў для панавання над людзьмі назаўсёды і ва ўсіх акалічнасцях”29. Цэнтральнае месца ў калюжыцкай сядзібе займае дом. Беларуская даследчыца М.Грудзінава ў адным са сваіх артыкулаў, прысвечанаму яшчэ аднаму слаўнаму сыну беларускай зямлі Яну Булгаку, адзначае: „Паняцце дом (як і паняцце двор) – складанае, бо датычыцца не толькі сферы архітэктуры, але і сферы жыцця ва ўсіх праявах: бытавых, псіхалагічных, міфалагічных, агульначалавечых і нават экалагічных”30. Дадзенае меркаванне можна спраецыраваць і на твор М.Ваньковіча: усе гэтыя функцыі дома ў большай ці меншай ступені знайшлі мастацкае ўвасабленне ў аповесці: „Гэты дом, жывая кніга пакаленняў, мае доўгую гісторыю свайго будавання, ён разрастаўся пры кожным новым пакаленні ўладальнікаў, нібы панцыр нейкага звера на яго жывым целе. Усё пачалося каля двухсот гадоў таму з аканомскага дамку, у якім пасля

28 Ваньковіч, М. Шчанячыя гады / Ваньковичи: энциклопедия. – Mинск, 2012. – с. 109. 29 Тамжа, с. 104. 30 Грудзінава М. Духоўны свет шляхецкага двара ва ўспамінах „Край дзіцячых гадоў” Яна Булгака / М. Грудзінава // Cупольнасць традыцыі – садружнасць у будучыні. Беларуска польскія моўныя, літаратурныя, гістарычныя і культурныя сувязі. Зборнік навуковых артыкулаў / пад рэд. І. Э. Багдановіч, С. М. Запрудскага. – Мінск: Кнігазбор, 2012. – С. 39-44.

Bibliotekarz Podlaski 95 Mikałaj Chmialnicki, Powieść Melchiora Wańkowicza „Szczenięce lata” w świetle imagologii

пажару пасялілася панства”31. Чытач праходзіць праз „прасторны хол”, бачыць „распалены камін”, „даматканы палавічок”, „мэблю з чырвонага дрэва і палісандру”, „залу, у якой панавалі выключна Чаховіч і Валенцій Ваньковіч…”, а таксама „жывапіс пачцівага дзядзькі па матчынай лініі

Problemy imagologii Швайніцкага”… Нават ёсць у доме свае таямніцы і легенды: „Вялікі партрэт прабабчынай сястры, з Гарэцкіх, жонкі маршалка Высагерда, меў вельмі востры позірк, „які глядзеў усюды адначасова”. Казалі, што бабка ўначы ходзіць па доме і ні за што на свеце не прапусціць праз залу ніводную з жанчын у цёмную пару”32. М. Ваньковіч з замілаваннем успамінае сваё радавое гняздо, свой дом, які з’яўляецца для яго, нават без жывых маці і бацькі, сімвалам матэрыяльна ўвасобленага свету, прадметнага і ўстойлівага. Дом для творцы – гэта не толькі пэўны локус, але гэта яшчэ і тэрыторыя Ду- хоўнасці. Існаванне па-за яго межамі – „своеасаблівая псіхалагічная бяздомнасць як наступства страты роднага гнязда і звыклага ладу жыцця на малой радзіме”33. У мастацкай сістэме выяўленчых срод- каў твора дом – катэгорыя рэалістычная, але часта паўстае і ў раман- тычным кантэксце, калі дом знаходзіцца ў канфлікце, у сітуацыі суп- рацьстаяння з антыпобытавы­мі, стыхійнымі, варожымі сферамі, якія з’яўляюцца звонку: „Паміранне ўсталяванага ладу падаецца аўтарам праз смерць аднаго за адным бацькоў, праз канец так званай „поль- скасці” на спрадвечна беларускіх землях, дзе ўсё заслугоўвае памяці – добрыя адносіны бацькі да сялян і яго ўдзел у паўстанні з пазней- шай высылкай у Сібір, так бы мовіць, кансерваванасць станоўчага… Захаваць у памяці стагоддзямі існуючы і разбураны ў адно імгненне парадак М.Ваньковіч лічыць не толькі абавязкам, але спосабам улас- нага ацалення ў свеце,”34 – слушна адзначае Н. Бахановіч. Менавіта так здараецца ў канцы аповесці М.Ваньковіча, калі родны двор і дом рабуюць узбунтаваныя сяляне: „A wieczorem dragoni leżeli

31 Ваньковіч, М. Шчанячыя гады / Ваньковичи: энциклопедия. – Mинск, 2012. – с. 99. 32 Ваньковіч, М. Шчанячыя гады / Ваньковичи: энциклопедия. – Mинск, 2012. – с. 100. 33 Бахановіч, Н. Беларуская тэма ў польскай літаратуры / Н. Бахановіч // Літаратурная карта Еўропы: кантакты, тыпалогія, інтэртэкстуальнасць / А. В. Вальчук [і інш.]; навук. рэд. М. У. Мікуліч / Нац. акад. навук Беларусі, Ін-т мовы і літ. імя Я. Коласа і Я. Купалы. – Мінск : Беларуская навука, 2012. – С. 216. 34 Тамжа, с. 217-218.

96 Bibliotekarz Podlaski Mikałaj Chmialnicki, Powieść Melchiora Wańkowicza „Szczenięce lata” w świetle imagologii pokotem pod rozbitym fortepianem. Potykając się o ich nogi, tłum chłopski w żarłocznym milczeniu włokł futra, firanki, naczynia, zerżnięte pokrycia kanap”35. Аўтар не раз паўтарае са шкадаваннем гэтую аб’ектыўную ісціну: „A więc wymarły dawne Kalużyce”36; „О Boże! O Wielki Boże! Nie ma Kałużyc! Ostatni raz widzałem je po pogromie bolszewickim, gdy przy- Problemy imagologii szli ułani z korpusu Dowbora. Ziały werwane futryny okien. Kominki roz- walone siekierami: szukali skarbów. Porozłupywane kasetony w suficie”37. Такіх драматычных падзей па ўсёй тагачаснай Беларусі і памежных беларуска-польскіх тэрыторыях было дастаткова, што і засведчыла ў розных жанрах польская і беларуская літаратуры 1920-30-х гг. І яшчэ праз адзін рамантычны вобраз-сімвал ліпавай алеі, якой некалькі соцень гадоў, аўтар-наратар падкрэслівае сувязь з родным краем, знітаванасць з ім і яго жыццядзейны патэнцыял: „Kiedy wieje wiatr z zachodu, myśli, że >może właśnie ten wiatr ocierał się o kałużańskie lipy<, a każda Wigilia, a było ich dziesięć, wywołuje wylewy żrącej tęsknoty”38; „і kiedy tu do Pol- ski przyszła wieść, że ze starej lipy, pod którą stał stół z młyńskiego kamie- nia, chłopi darli łub (korę), spopielała twarz brata. Teraz, słychać, nie ma i starej alei wiodącej do dworu. Odległa o wiorstę wieś wyciągała ku grun- tom niczyim, rósł >kołchoz<, padała lipa za lipą, aż z obu ścian drogi stanął rząd chałup”39. Ідэя „расстання з беларускімі Калюжыцамі, – як заўважае польскі літаратуразнавец С.Уляш, – прадстаўлена ў выглядзе татальнага знішчэння свету польскіх двароў. Гібель датычыцца ранейшых форм стасункаў паміж панам і селянінам, двара і краявідаў, якія яго атачаюць. Падзеі Першай сусветнай вайны і рэвалюцыі зруйнавалі пачуцце прыроджанага ладу, у якім кожны меў сваё акрэсленае месца, дзе людзі вырасталі з грунту „як расліны – боскай воляю – адны вышэй, другія ніжэй”, дзе „ўсе былі блізкімі, роўнымі сабе”40. Намаляваная ў творы

35 M. Wańkowicz, dz. cyt., s. 128. 36 Tamże, s. 88. 37 Tamże, s. 125. 38 Tamże, s. 81. 39 Tamże, s. 98. 40 S. Uliasz, Pożoga świata kresowo-ziemiyńskiego w kontekście „Szczenięcych lat” Melchio- ra Wańkowicza / Wilno – Wileńszczyzna jako krajobraz i środowisko wielu kultur. / Materiały I Międzynarodowej konferencji. Białystok 21-24 IX 1989 w 4 tomach [pod. red. E. Feliksiak]. – T. IV. – Białystok, 1992. – S. 281.

Bibliotekarz Podlaski 97 Mikałaj Chmialnicki, Powieść Melchiora Wańkowicza „Szczenięce lata” w świetle imagologii

драма гвалтоўнага знікнення звычаяў, традыцый, жыцця па прычыне гісторыка-палітычных і ваенных катаклізмаў упісвае Шчанячыя гады ў багатую літаратурную традыцыю, на што ў свoй час слушна звярталі ўвагу даследчыкі: „Беларускі дыскурс тут прадстаўлены ў рэчышчы

Problemy imagologii традыцый А.Міцкевіча – праз апісанне агоніі старашляхецкага ладу… Матыў ператварэння „крэсаў” у „могілкі” Рэчы Паспалітай, на пахаванні якой штогод усё менш і менш прысутных, спалучаецца з матывам незваротнасці „шчанячых гадоў”41. Бінацыянальнае паходжанне Мільхіёра Ваньковіча, беларуская ментальнасць мастака, няхай сабе і прыхаваная, а таксама прыналежнасць да знакамітага роду абумовілі своеасаблівасць „краёвай рэцэпцыі” ў Шчанячых гадах. Пры асэнсаванні праблем „тутэйшасці” Ваньковіч праяўляе высокую культуру і талерантнасць, аднак не пазбягае дыскусійных зон такога „сумеснага лёсу”. Пісьменніцкі погляд на Усход ад Мінска таксама фіксуе пэўныя адрозненні, адметнасці тутэйшага, „крэсовага” быцця, напрыклад: „Нават фармулёвачка „колькі не шкада”, спатыканая ў Каралеўстве, тут не мела месца быць”42. Ці яшчэ адно назіранне: „Na wprost ganku, nie takiego tam >polskiego< ganku, jak bywają we dworkach na mazo- wieckich piaseczkach...”43. У такім падыходзе М.Ваньковіч выразна адрозніваецца ад некаторых іншых пісьменнікаў-ураджэнцаў сумежжа, напрыклад, Фларыяна Чарнышэвіча (1895–1964), які нарадзіўся, як вядома, непадалёку ад Бабруйска і заявіў пра сябе трылогіяй Надбярэзінцы (Віцька Жывіца (з прадмовай М.Ваньковіча), Хлопцы з Навашышак, Лёс пасынкаў). Вельмі паказальныя акалічнасці і факты: мастацкі час дзеяння ў творах Ф.Чарнышэвіча абазначаны 1911–1923 гг., што збліжае іх з аповесцю Шчанячыя гады і іншымі творамі М.Ваньковіча. Акрамя таго, цікавым чынам у пісьменнікаў пераплятаюцца жыццёвыя і творчыя локусы: Мінск, Барысаў, Бабруйск, Асова, Ігумен, Нароўля,

41 Бахановіч, Н. Беларуская тэма ў польскай літаратуры / Н. Бахановіч // Літаратурная карта Еўропы: кантакты, тыпалогія, інтэртэкстуальнасць / А. В. Вальчук [і інш.]; навук. рэд. М. У. Мікуліч / Нац. акад. навук Беларусі, Ін-т мовы і літ. імя Я. Коласа і Я. Купалы. – Мінск : Беларуская навука, 2012. – С. 216. 42 Ваньковіч, М. Шчанячыя гады / Ваньковичи: энциклопедия. – Mинск, 2012. – с. 107. 43 M. Wańkowicz, dz. cyt., s.102.

98 Bibliotekarz Podlaski Mikałaj Chmialnicki, Powieść Melchiora Wańkowicza „Szczenięce lata” w świetle imagologii

Рагачоў, Магілёў, Сыч, Калюжыцы, Шабынкі і шмат іншых гарадоў, мястэчак і вёсак арганічна ўпісаліся і ў тканіну твораў абодвух аўтараў, і ў іх асабістую біяграфію. Падобна склалася і жыццё пісьменнікаў. Ім абодвум лёсам было наканавана трапіць у эміграцыю, з той толькі

розніцай, што М.Ваньковіч апынуўся ў ЗША, Францыі, Ф.Чарнышэвіч Problemy imagologii – у Аргентыне. Настальгічныя пачуцці, безумоўна, вызначылі пафас і тэматыку іх творчасці. Аднак праблемы, узнятыя ў творах гэтых пісьменнікаў, былі розныя. Польскія навукоўцы, высока ацэньваючы патрыятызм Чарнышэвіча44, схільныя прачытваць яго творы ў святле свядомай „заідэалагізаванасці і палітызаванасці”, якая праяўляецца ў намеры аб’яднаць палякаў і беларусаў, у закліку „да агульнай згоды і арганізацыі польска-беларускага люду на барацьбу за агульнае грамадзянства, за агульныя хату і долю”45. Трагедыя аўтара і герояў трылогіі бачыцца найперш у тым, што „зламалася ў нас вера ў Польскае Падняпроўе”. Хоць Чарнышэвіч і рабіў час ад часу ў творах публіцыстычныя акцэнты на „суладдзі”, добрасуседскім супольным жыцці палякаў і беларусаў, сюжэтна ўзаемаадносіны паміж народамі паказаны таксама праз з’явы іншага характару. Беларусы, паводле Чарнышэвіча, арганізоўваюць „напады” на палякаў. I ствараецца ўражанне, што палякі-падбярэзінцы жылі „як на вулкане”. Беларусаў сам аўтар называе эўфемізмам – „пабрацімамі”, а вуснамі сваіх герояў – „гадамі”. М.Ваньковіч не дазваляе сабе такіх нацыянальных і ідэалагічных „па- сажаў”. Адзначанай прысутнасці „польскай вышэйшасці” ў творах прадстаўніка славутага роду Ваньковічаў, чалавека з прасторы куль- турнага сумежжа, мы не заўважым, нягледзячы на тое, што аўтар-на- ратар прызнае існаванне тут дзвюх праўдаў: „Rozrachowały się dwie prawdy. Kresom to nie nowina… Ziemi tej to nie pierwszyzna, dziejom nie pierwszyzna, pamięci lat kresowych nie pierwszyzna i Bogu nie pierw- szyzna w niebie, i mądremu porządkowi świata, i Wiecznemu Rozumowi, i Wiecznej Dobroci, które jak słońce przenikają świat... Dwory kresowe już zmarły. Ich byłych mieszkańców odprowadza raz po raz na cmentarz coraz szczuplejsza garstka w zrudziałych okryciach”46.

44 W. Maciąg, Zarys dziejów literatury polskiej, Wrocław 1990, s. 187. 45 Pawlikowski M K., Braciom z nad Berezyny // [fuzja czasopism:] Lwów i Wilno. – 1949. – №123. 46 M. Wańkowicz, dz. cyt., s. 129.

Bibliotekarz Podlaski 99 Mikałaj Chmialnicki, Powieść Melchiora Wańkowicza „Szczenięce lata” w świetle imagologii

Польскі пісьменнік у адным са сваіх твораў наступным чынам разважаў аб стаўленні тутэйшых магнатаў-землеўладальнікаў і шляхты да традыцый і мовы беларускай зямлі (падобныя рэфлексіі можна знайсці і ў аповесці Шчанячыя гады): „Што характарызуе

Problemy imagologii крэсовых земляўласнікаў, дык гэта тое, што яны любяць беларускую мову і ахвотна размаўляюць на ёй. Вось і цяпер сыплюцца беларускія анекдоты і апавяданні. Пан Мехежынскі – непераўзыдзены талент – перапранаецца ў беларускую бабу і сола вытанцоўвае лявоніху. Пасля пачынаюць хорам спяваць „Ой там, на гары, ой там, на крутой”. Пе- сенька гэтая мне здаецца з расійскім налётам. Але ж затое мелодыя – чыста беларуская. Канец фразы абрываецца, паніжаецца ў танальнас- ці і цягнецца аж да вычарпання дыхання. Вось такія забавы даносяцца з усіх бакоў з беларускіх палёў”47. М. Ваньковіч падкрэслівае шматнацыянальны і поліканфесійны характар аўтахтоннага насельніцтва „крэсовых” тэрыторый. Тут жылі спрадвеку беларусы, палякі, яўрэі (гэтыя „цары карчмы”, як іх называе аўтар), з’яўляліся час ад часу латышы. Мясцовыя жыхары нават далі бацьку героя мянушку „жыдоўскі кароль” па прычыне пад- трымкі яўрэяў і заснавання для іх мястэчка „Зосін”48 [c. 113]. У ма- ёнтку панавалі свае законы і правілы ў адносінах да яўрэяў: „У новазбудаваную сінагогу бацька ўрачыста ўносіў Дзесяць запаведзяў. А Чэся, калі ён пачаў гаспадарыць, наведала дэлегацыя жыдоў- канакрадаў, ад якіх ён даведаўся, што павінен плаціць страхавы пада- так ад крадзяжу коней, які выплачваюць усе грамадзяне, і толькі „нябожчык пан Меля (скарочаная форма ад Мельхіёр) не плаціў, а значыць быў членам зладзейскага клуба.. honoris causa за заслугі перад жыдоўствам. Чэсь сказаў, што калі бацька быў Давідам, то ён, калі хоць адзін конь знікне, акажацца Аманам і ўсіх жыдоў з Зосіна павысяляе. Нашы жыдкі былі пачцівыя і нічога супольнага з „жулікамі” не мелі, але, відаць, кроўная салідарнасць была настолькі моцнай, што коні знаходзіліся ў бяспецы”49. Узнікае ў аповесці Шчанячыя гады і тэма нацыянальна-вызвален- чага паўстання 1863-64 гг., якая абумовіла праблемна-тэматычныя

47 M. Wańkowicz, Anoda-katoda. Było to dawno, Kraków, 1986, s. 121. 48 Ваньковіч М., Шчанячыя гады / Ваньковичи: энциклопедия. – Mинск, 2012. – с. 113. 49 Тамжа, с. 113.

100 Bibliotekarz Podlaski Mikałaj Chmialnicki, Powieść Melchiora Wańkowicza „Szczenięce lata” w świetle imagologii

і філасофска-эстэтычныя пошукі многіх польскіх пісьменнікаў апошняй трэці ХІХ стагоддзя: „Бацька, які памёр, калі мне было два месяцы, маладым хлопцам, студэнтам права ў Кракаўскім універсітэце, быў схоплены ў паўстанні са зброяй у руках, грашыма і пячаткай

атрада. Прысудзілі яму смяротнае пакаранне. Дзякуючы ўплыву Problemy imagologii сям’і і ўлічваючы малады ўзрост, бацька быў сасланы на пажыццёвае пасяленне”50 [c. 112]. Герой успамінае пра тое, як яго бацька ў пакаранне за ўдзел у паўстанні выслалі ў Сібір, а ён адтуль пісаў лісты, „якія і дагэтуль з шанаваннем захоўваюцца ў кедравай шкатулцы, напісаныя роўным бісерным почыркам тых часоў, лісты, напісаныя старэнькай маці, якую ён ніколі ўжо не ўбачыў і якія з’яўляюцца цікавым дакументам рамантычнай эпохі”51 [с. 112]. Прабыў бацька ў высылцы дзесяць цяжкіх гадоў, але жыў з надзеяю вярнуцца ў родны дом і вольную краіну: „Кожная Куцця (а было іх дзесяць) выклікала прылівы з’едлівай тугі <…> Пасля дзесяцігадовага выгнання, у выніку амністыі, бацька вяртаецца ў родны край і асядае ў Калюжыцах”52. Маёнтак пасля паўстання „знаходзіўся пад секвестрам, і жахлівая працэдура канфіскацыі цягнулася надзвычай доўга (яна канчаткова скончылася „пазбаўленнем спадчыны сына-вырадка”, дзякуючы чаму Калюжыцы былі ўратаваныя)”53. У сям’і як дарагія рэліквіі захоўваліся ўсе бацькоўскія рэчы: „На фотаздымку, які захоўваўся з часоў, калі бацька ішоў на паўстанне, худы хлопец у венгерцы, абцягненай поясам, зашпіленым спражкай з выявай белага арла, у штанах з буфамі, увабраных у халявы доўгіх ботаў (як іх насілі стралкі Мераслаўскага), з рукой, абапёртай на вялікую кніжку да набажэнства, і з доўгімі, амаль да плячэй, кудзерамі валасоў”54. У Шчанячых гадах М. Ваньковіча чытач сустрэне таксама не адну згадку і пра Мінск, што надае твору гістарычна-канкрэтную аснову, якая набывае пад пяром пісьменніка модус мастацкасці. Так, напрыклад, пасля вяртання з Сібіры бацька героя-наратара, „экс-

50 Тамжа, с. 112. 51 Тамжа, с. 112. 52 Тамжа, с. 112. 53 Тамжа, с. 112. 54 Тамжа, с. 112.

Bibliotekarz Podlaski 101 Mikałaj Chmialnicki, Powieść Melchiora Wańkowicza „Szczenięce lata” w świetle imagologii

выгнанец”, аддаўся грамадскай працы настолькі, наколькі гэта было мажліва ў той час і ў тых умовах (васьмідзесятыя гады ХІХ стагоддзя): засноўвае афтальмалагічны шпіталь у Мінску, навучае шэраг людзей са свайго маёнтка, а ўрэшце засноўвае разам з яшчэ адным вядомым

Problemy imagologii тагачасным грамадскім і культурным дзеячам Эдвардам Вайніловічам Мінскае сельскагаспадарчае таварыства55. Яшчэ адзін паварот у сюжэтнай лініі выведзе нас, чытачоў ХХІ стагоддзя, да мінскага тэатра (сёння – гэта будынак Купалаўскага тэатра), які наведвалі мясцовыя землеўладальнікі і не толькі. Вось выпадак пра паездку ў гарадскі тэатр мясцовых жыхароў, пра які ў аповесці распавядаецца дасціпна і з гумарам: „Чаму так хутка вяртаецеся? – пытае бацька дваіх вясковых улюбёнцаў, якія ўпершыню ўбачылі Мінск і якіх ён рэкамендаваў з уласнаручна купленымі білетамі размясціць на галёрцы ў тэатры. – Ці не спадабалася? – Вой, вельмі хораша гралі. Мы музыку да канца слухалі. Потым пацягнулі ўгору нібы цэлую сцяну, нешта быццам бы сапсавалася ці што, за сцяной сядзелі ў пакоі свае людзі і балбаталі аб сваіх справах – ну, мы і вышлі”56. Таксама ў аповесці згадваецца Сляпянка – радавое гняздо другой лініі Ваньковічаў. Калі ж асэнсоўваць мастацкую дамінанту твора Ваньковіча, нельга не заўважыць, што вызначальнай для яе з’яўляецца наступная тэндэнцыя: рэалістычнасць у паказе праўды жыцця дасягаецца не праз фактаграфічнасць (хоць і гэта прысутнічае), а стрыжнявая вось фарміруецца не столькі праз падзейнасць, колькі праз перадачу духу часу, канкрэтна-гістарычную дэта- лізацыю, праз канцэпцыю ўсяго твора. У гэтым М. Ваньковічу найбольш дапамагае ўвядзенне аўтабіяграфічнага героя, які фарміруе мастацкае дзеянне, своеасабліва структурыруе жы- ццёвы матэрыял, вызначае яго адбор і ідэйна-мастацкую напоўненасць. Гэтым было дасягнута незвычайнае адзінства аўтара, апавядача i героя, што, у сваю чаргу, вызначыла спавядальны харак- тар нарацыі. Нездарма адзін з польскіх даследчыкаў ужо ў 1930-я гады пісаў, што твор М.Ваньковіча з’яўляецца „кранальнай чалавечай споведдзю”57.

55 Тамжа, с. 112. 56 Тамжа, с. 114. 57 St. Piasecki, Głosy o „Szczenięcych latach” i „Opierzonej rewolucji” M. Wańkowicza, „Wiadomości Literackie” 1935, nr 7, s. 8.

102 Bibliotekarz Podlaski Mikałaj Chmialnicki, Powieść Melchiora Wańkowicza „Szczenięce lata” w świetle imagologii

Не можам абысці яшчэ і таго моманту, які звязаны з паэтыкай ваньковічаўскага твора і які выяўляе этнакультурныя асаблівасці функцыянавання мастацкага слова ў канкрэтным рэгіёне, а таксама ў сілавым полі вядомай мастацкай традыцыі. Многія даследчыкі

небеспадстаўна называюць М. Ваньковіча ў шэрагу тых, хто працягнуў Problemy imagologii традыцыі шляхецкай гавэнды: „Ваньковічаўская школа паўстала з шырокай творчай традыцыі багатай, жывой прозы так званых крэсаў. Шчодрая ўсеахопнасць слова яднае пісьменнікаў адной моўна- стылёвай аўры, калі так можна сказаць, аўры тамтэйшага рэгіёну: Міцкевіча, Ваньковіча, Прушынскага. Мова гэтая квяцістая, жывая, паўсталая на стыку дзвюх цывілізацый”58. Каб перадаць мясцовы ка- ларыт, самабытнасць убачанага і пачутага, М.Ваньковіч неаднойчы аздабляе свой расповед беларускімі слоўцам ці выразам – і гэта не нейкія там аўтарскія штучкі, гэта свядомая зарыентаванасць на ад- люстраванне этнакультурнай адметнасці рэгіёна (напрыклад, „А каб жа цябе трасца мардавала”, прыпеўка „Адзін лапаць, адзін бот, дык на тое трудны год” і г.д.). Спалучэнне фактаў і суб’ектыўных уражанняў, дакументальнай ас- новы і анекдота, эпічных фрагментаў і лірычных партый, зададзенасці і аб’ектыўнасці, рэалістычная дэталізацыя – вось той арсенал вобраз- на-выяўленчых сродкаў, якія адметна фарміруюць мастацкі свет і на- ратыўную стратэгію аповесці Шчанячыя гады М. Ваньковіча. Такім чынам, неардынарны жыццёвы і творчы шлях Мельхіёра Ваньковіча, а таксама яго творчасць, заснаваная на канкрэтна-гіста- рычных беларускіх рэаліях, аўтабіяграфічным матэрыяле, уяўляюць нязменную цікавасць, а знаёмства з яго аповесцю Шчанячыя гады ўз- багачае сучаснага чытача краязнаўчымі пазнаннямі, эксклюзіўнымі ведамі па гісторыі, традыцыях, шляхецкай культуры Беларусі пачатку ХХ стагоддзя.

58 A. Ziółkowska, Na tropach Wańkowicza, Warszawa, 1989, s. 34.

Bibliotekarz Podlaski 103 Mikałaj Chmialnicki, Powieść Melchiora Wańkowicza „Szczenięce lata” w świetle imagologii

Bibliografia:

Ваньковіч М., Шчанячыя гады / Ваньковичи: энциклопедия. – Mинск, 2012. – С. 98-114.

Problemy imagologii Грыцкевіч, А. Ваньковіч Мельхіёр / Беларуская энцыклапедыя: У 18 т. Т.3: Беларусы – Варанец / Рэдкал.: Г. П. Пашкоў і інш – Мн.: БелЭн, 1996. – Т. 3. – 511 с. Мальдзіс, А. «Найпершы гутарнік з гутарнікаў» / А.Мальдзіс // Знакамітыя мінчане ХІХ-ХХ ст. Мінск і Міншчына ў літаратурных творах на рубяжы ХІХ-ХХ стст. Матэрыялы Беларуска-польскай навуковай канферэнцыі. – Мінск, 2010. – С. 92. Maciąg W. Zarys dziejów literatury polskiej. – Wrocław: Zakład Narodowy im. Ossoliń- skich, 1990. Wańkowicz M. Anoda-katoda. Było to dawno. – Kraków: Wydawnictwo Literackie, 1986. – s.708. Uliasz St. Pożoga świata kresowo-ziemiańskiego w kontekście «Szczenięcych lat» Mel- chiora Wańkowicza / St.Uliasz // Wilno – Wileńszczyzna jako krajobraz i środowisko wielu kultur. / Materiały I Międzynarodowej Konferencji. Białystok 21-24 IX 1989 w 4 tomach [pod. red. E. Feliksiak]. – T. IV. – Białystok, 1992. – S. 267-292. Wańkowicz M. Szczenięce lata. – Kraków, 1987. Ziółkowska A. Na tropach Wańkowicza. Warszawa: Wydawnictwo Polskiego Towarzy- stwa Wydawców Księżek, 1989.

Mikałaj Chmialnicki Białoruski Uniwersytet Państwowy, Mińsk

POWIEŚĆ MELCHIORA WAŃKOWICZA SZCZENIĘCE LATA W ŚWIETLE IMAGOLOGII

Artykuł polemizuje z białoruskim dyskursem wokół prac popularne- go polskiego pisarza Melchiora Wańkowicza. Autor artykułu gruntownie analizuje opowieść Szczenięce lata (1934) w świetle komunikacji interkul- turowej, wykorzystując literackie i badawcze konteksty tematyczne. Biało- ruski accent powieści Wańkowicza (chronotopy autobiograficznych boha- terów, krajobrazu, cech narodowych) jest omawiany w świetle imagologii i zagadnień duchowych oraz estetycznych.

104 Bibliotekarz Podlaski Mikałaj Chmialnicki, Powieść Melchiora Wańkowicza „Szczenięce lata” w świetle imagologii

Słowa-klucze: pogranicze kultur, Melchior Wańkowicz, tematy narodowe, autentyczność przekazu, typologia, estetyka

„THE PUPPY YEARS” BY M. VANKOVICH Problemy imagologii IN THE LIGHT OF IMAGOLOGY Summary

The article deals with the Belarusian discourse in the works of the famous Polish writer Melchior Vankovich. The author of the article tho- roughly investigates the tale „The Puppy Years” (1934) in the context of intercultural communication, taking into account the present knowledge of the issue. The Belarusian component in Vankovich’s work (chronotope, an autobiographical character, landscape, features style, national charac- ter) is described in the light of imagology and the system of spiritual and aesthetic coordinates.

Key words: Cultural border, Melchior Wańkowicz, national motives, au- thentic imagery, literary influences, typology, aesthetic system

Bibliotekarz Podlaski 105

BIBLIOTEKARZ PODLASKI 2017/3 (XXXVI) ISSN 1640-7806 http://bibliotekarzpodlaski.ksiaznicapodlaska.pl/ Interpretacje

Anna Janicka Zakład Filologicznych Badań Interdyscyplinarnych, Zespół Badań nad Ruchami Emancypacyjnymi i Literaturą Kobiecą, Uniwersytet w Białymstoku

Emancypacja kobiet w badaniach literackich w Europie Środkowo-Wschodniej. Rozpoznania

Powiedziawszy to, Oksana Z lekka mi kiwnęła główką I uciekła. Posłyszałem Jak zaparła drzwi zasówką… Włodzimierz Wysocki, Oksana1

Terytoria tematu kobiecego

Chciałabym już na samym początku podkreślić, że moje uwagi nie mają w żadnym razie aspiracji teoretycznych ani tym bardziej krytycznych wo- bec omawianych zagadnień. Inspiracją stała się tu Eliza Orzeszkowa, która w swoim pierwszym tekście poświęconym kwestii emancypacyjnej (Kilka słów o kobietach)2 proponowała odłożyć na bok teorię i przyjrzeć się „kwestii emancypacyjnej” w perspektywie praktyki życia społecznego. Sama Orzesz- kowa została bardzo szybko zapamiętana jako propagatorka tego typu stra- tegii emancypacyjnej, obejmującej „wyzwolenie kobiety”3, lecz też wpisanej

1 W. Wysocki, Oksana. Szkica sielankowy, Kijów – Odessa 1891, s. 30. 2 Zob. E. Orzeszkowa, Kilka słów o kobietach, Lwów 1873; por. A. Janicka, Eliza Orzesz- kowa i – dwugłos w kwestii kobiecej, w: tejże, Tradycja i zmiana. Literackie modele dziewiętnastowieczności: pozytywizm i „obrzeża”, Białystok 2015, s. 195-214. 3 W. Korycki, Eliza Orzeszkowa, w: Biesiady literacko-artystyczne. Zbiór prac, Warszawa 1935, s. 186.

107 Anna Janicka, Emancypacja kobiet w badaniach literackich w Europie Środkowo-Wschodniej

w konkret społeczny, historyczny, zbiorowy. W konkret pogranicza polsko- -białorusko-litewskiego, co dostrzegał już w 1935 roku Władysław Korycki: Interpretacje

We wszystkich tych poruszonych w powieściach sprawach społecznych autorka Nad Niemnem wywodzi nie czczą abstrakcję, ale zawsze żywego człowieka. Śledzi duchowe jego przeobrażenia oczyma uzbrojonemi w wiedzę ścisłą i w intuicję. Dociera bardzo często do dna oso­bowości, położenia społecznego, rasy, epoki. Tonuje charakterystykę językiem rozlewnym, miękkim i mocnym jednocześnie, obrazowym, energicznym. Orzeszkowa żywi do człowieka, do postaci swoich bezgraniczną miłość, pełną wyrozu- mienia. Nie odtrąca od współczucia i człowieczeństwa nawet przestępcy, o ile zwłasz- cza zmuszony był do występku ciężkimi warunkami społecznemi i osobistymi. Dzięki tej miłości wali się mur między człowiekiem a człowiekiem, podają sobie ludzie ręce odmiennych ras, wychowania, pozycji społecznej. Jej demokratyzm nie wynika z doktry- ny, jest ludzki, rozlewny, szeroki, spokojny, sprawiedliwy. Autorka Nad Niemnem ocenia surowo magnatów, szlachtę i inteligencję, o ile daje warstwom niższym zły przykład życia i nie udziela im swego nadmiaru duchowego i materialnego. Autorka Chama nade wszystko zna, wyczuwa i przenika duszę ludu litewsko-białoru- skiego, jego senną melancholię, jego uczciwość i dobroduszność.4

Idąc tym tropem – konkretu, a nie teorii – chciałabym zaproponować przyjrzenie się badaniom polonistycznym zogniskowanym wokół twórczości kobiet i odzyskującym w tekstach literatur narodowych świadomość femini- styczną. A może raczej szerzej rzecz ujmując: pragnę przypatrzeć się stano- wi świadomości, wrażliwości feministycznej w badaniach humanistycznych w Europie Środkowo-Wschodniej: na Ukrainie, Litwie, Białorusi, nie zanie- dbując przy tym polskiego kontekstu. W naturalny sposób ruch badań zo- rientowanych feministycznie w Polsce jest (może być) punktem odniesienia podobnych metodologicznie badań w wymienionych krajach. Nie można przecież zapomnieć, iż polski wariant badań „feministycznych” nie powinien stanowić, pomimo wszystko, wzoru powielanego lub bodaj porównywanego z badaniami ukraińskimi, litewskimi, białoruskimi. Zbyt odmienne są wa- runki historyczne, społeczno-polityczne, nawet finansowe5, by te dwie wersje badań feministycznych, polską i wschodnioeuropejską, ściśle łączyć.

4 Tamże, s. 186-187. 5 Nie jest tajemnicą, że nauki humanistyczne, a filologia w sposób najdobitniejszy, prze- żywają kryzys ekonomiczny w wymienionych krajach. Na tle polskim sytuacja humanisty- ki ukraińskiej, litewskiej czy białoruskiej rysuje się od lat dramatycznie. Zob. A. Baranow,

108 Bibliotekarz Podlaski Anna Janicka, Emancypacja kobiet w badaniach literackich w Europie Środkowo-Wschodniej

Zwrot emancypacyjny

Kraje Europy Środkowo-Wschodniej oglądane są zazwyczaj w unifi- Interpretacje kującej je perspektywie geopolitycznej wspólnoty. To po prostu – z punk- tu widzenia Zachodu lub Ameryki – pobrzeże między Europą Zachodnią a centrum państwa rosyjskiego, na które patrzy się z pewną wyższością. Ich, owych państw, wartość, trzeba to powiedzieć, dla strategów i geopoli- tyków, historiografów i socjologów, leży nie w tym, co w nich samoistne, oryginalne, lecz w tym, co wiąże się z losami Zachodu albo Rosji:

Dylemat przynależności Ukrainy i Białorusi istnieje od początku rozważań nad Eu- ropą Środkowo-Wschodnią. Oskar Halecki w swej wyżej przytoczonej książce sta- wiał trzy możliwości po uwolnieniu się ich od przynależności do Związku Sowieckie- go: Rosja, niezależna Europa Wschodnia i wreszcie Europa Środkowo-Wschodnia do czego pełne prawo dają już historyczne więzi. Można by zestawić całą gamę poglą- dów wypowiadanych na ten temat w opracowaniach historycznych z argumentami za i przeciw. Wśród referatów naszego sympozjum jasne stanowisko zajmuje Anto- ni Podraza pisząc: „Ukrainę i Białoruś trzeba zaliczyć do Europy Wschodniej, choć tworzą one w obrębie tego regionu wyraźny subregion charakteryzujący się przede wszystkim w swej tradycji historycznej bardzo silnymi związkami z zachodnioeuro- pejskim regionem kulturowym”. Przynależność Litwy nie budzi na ogół wątpliwości ze względu na tradycję religijną i XX wieczne wybory społeczeństwa litewskiego, ale pozostaje tu oczywiście cały problem dziedzictwa Wielkiego Księstwa Litewskiego i jego rozumienie dzisiaj przez stronę litewską i białoruską6.

Podobne oglądy „Wschodu” europejskiego mają, oczywiście, swoje uzasadnienie, są ugruntowane historycznie. Nierzadko wskazuje się, iż Polska, Litwa, Białoruś i Ukraina wyrastają ze wspólnych korzeni daw- nej Rzeczypospolitej i Wielkiego Księstwa Litewskiego. Badanie każdego miejsca i tematu, losu i motywu zyskuje w takiej optyce rangę rozpozna- nia reprezentatywnego zjawiska dla całej przestrzeni od Tallina po Ode-

Komparatystyka w infrastrukturze polonistycznej Litewskiego Uniwersytetu Edukologii; J. Ławski, Współpraca naukowa z krajami Europy Wschodniej. Uwagi sceptycznego entuzjasty, [w:] Polo- nistyka wobec wyzwań współczesności, T. I, V Kongres Polonistyki Zagranicznej Brzeg – Opole, 10-13 lipca 2012 r., red. S. Gajda, I. Jokiel, Opole 2014. 6 J. Kłoczowski, Europa Środkowo-Wschodnia w przestrzeni europejskiej, cyt. za: jazon. hist.uj.edu.pl/zajazd/materialy/Kłoczowski.pdf. Badacz powołuje się na pracę: O. Halecki, The Limits and Divisions of European History, London – New York 1950 (pol. 1994).

Bibliotekarz Podlaski 109 Anna Janicka, Emancypacja kobiet w badaniach literackich w Europie Środkowo-Wschodniej

ssę. Badanie, na przykład, Wilna uruchamia znacznie szerszy środkowo- wschodnioeuropejski kontekst: Interpretacje

Why Vilnius? With no slight intended to other diverse, beautiful, and fascinating cities from /Wroclaw to Baku (and beyond), I would argue that the impor- tance of Vilnius to a variety of cultures (or nationalities, or ethnicities: these terms will be used more or less interchangeably according to specific contexts) is unpa- ralelled7.

Podobnie rozpatrywane początki idei emancypacyjnych na całym tym obszarze są powiązane z ruchem odrodzenia narodowego, sięgającym ko- rzeniami XIX wieku. To wtedy zaczynają tworzyć pierwsze pisarki Litwin- ki, Ukrainki, Białorusinki, Łotyszki, Polki8. Istnieje więc wiele podobieństw i ich historycznych uzasadnień, lecz też – co chcę choćby skrótowo zauważyć – dają się zaobserwować również zasadnicze różnice, związane z dynamiką i zakresem obecności tematyki i świadomości emancypacyjnej, feministycznej w badaniach nad literaturą w poszczególnych krajach i kulturach9. Możemy więc mówić o różnych modelach akceptacji i metamorfozy idei emancypacyjnej w tych krajach, jeśli idzie o XX- i XXI-wieczne bada- nia filologiczne, także polonistyczne. Pamiętamy jeszcze, jak było w Polsce. Filologiczne badania feministyczne, zapoczątkowane i ugruntowane przez Ingę Iwasiów, Grażynę Borkowską, Krystynę Kłosińską 10, bardzo dyna- micznie wpisały się w metodologiczne rejestry międzynarodowych badań feministycznych, a pierwszym zapisem tego spotkania były, klasyczne już

7 T. R. Weeks, Vilnius Between Nations 1795–2000, Northern Illinois University Press 2015, s. X. 8 Zob. M. Bracka, Emancypacja po ukraińsku; L. Jerszowa, Kształtowanie ideałów wycho- wawczych kobiet ukraińsko-polskiego pogranicza (XVIII – początek XX wieku); I. Szulska, Litew- skie pisarki przełomu XIX i XX wieku wobec polskich dziewiętnastowiecznych formuł emancypa- cji; B. Honczarenko, Idea emancypacji kobiet w literaturze polskiej i ukraińskiej, [w:] Przemiany dyskursu emancypacyjnego, Seria I; Perspektywa środkowoeuropejska, wstęp A. Janicka, red. A. Janicka, C. Fournier Kiss, M. Bracka, Białystok 2017. 9 Zasadnicza różnica ma jednak genezę historyczną: kultura polska, choć w stanie za- borowej opresji, jest w XIX wieku dobrze umocniona, wykształcona. Tymczasem kultury Ukraińców, Litwinów, Białorusinów dopiero się kształtują – także w sporze z kulturą polską i rosyjską. 10 Por.: I. Iwasiów, Gender dla średnio zaawansowanych. Wykłady szczecińskie, Warszawa 2004; G. Borkowska, Cudzoziemki. Studia o polskiej prozie kobiecej, Warszawa 1996; K. Kłosiń- ska, Ciało, pożadanie, ubranie. O wczesnych powieściach Gabrieli Zapolskiej, Kraków 1999.

110 Bibliotekarz Podlaski Anna Janicka, Emancypacja kobiet w badaniach literackich w Europie Środkowo-Wschodniej dziś, „Spotkania feministyczne”11. Szybko, choć nie bez trudu, zyskały one sobie status naukowy i rozwinęły się na uniwersyteckich katedrach w War- szawie, Katowicach, Szczecinie, Gdańsku, Poznaniu. Interpretacje Od początku badaniom tym, co przecież zupełnie naturalne, to- warzyszyło napięcie związane z odchodzeniem badaczy od kontekstu historycznego czy historycznoliterackiego w stronę nowych rozstrzy- gnięć metodologicznych, teoretycznych. Podkreślmy: nie miała jednak ta kontrowersja charakteru zasadniczego i nie wymagała rozstrzygnięć fundamentalnych, czyli ostrego postawienia kwestii narodowego bądź uniwersalistycznego wzorca myślenia emancypacyjnego i odpowiednio dobranego profilu badań nad tym wzorcem. I choć współczesny dyskurs obfituje w spory i polemiki związane z tą kwestią, to jednak istnieją też wyraziste obszary wzajemnego przenikania się w ramach studiów nad twórczością kobiecą zachodnich inspiracji metodologicznych z polskim kontekstem macierzystym (także historycznym, wspólnotowym). Można więc skonstatować, że polski zwrot w badaniach nad literaturą kobiecą zachowuje siłę inspiracji płynących z Zachodu i Ameryki, ale równocze- śnie (przynajmniej) stara się uwzględniać polskie realia, także dominację tematyki i modelu kultury, które od XIX-wieku nazywamy narodowym. Jest on silnie naznaczony, ów polski model badań genderowych i femini- stycznych, teoretycznymi inspiracjami zachodnimi, lecz stale też weryfi- kowany przez praktykę pracy interpretacyjnej z tekstami wyrastającymi z polskiego hic et nunc. Polski spór o feminizm w literaturze i badaniach literackich od XX wie- ku toczy się nie o „narodowe” aspekty tego typu literatury i badań, lecz o wartość artystyczną i poznawczą tego rodzaju tekstów. Początek bierze on w literaturze postyczniowej i przenosi się w wiek XX:

Warto też zwrócić większą niż dotychczas uwagę na porównywanie opinii o kreacjach kobiet w krytycznoliterackiej praktyce mężczyzn i kobiet. Dobrych przykładów ilustrują- cych wspomniane rozbieżności w ocenach bohaterek powieściowych dostarczają z jednej strony szkice Jeske-Choińskiego (np. Nowoczesna kobieta) i artykuły autorstwa pań, np. F. Rudnickiej (Kobieta w ostatnich powieściach polskich, „Świat Kobiecy” 1905, nr 43, 45 i 46), Kisielewskiej (Nasz ideał kobiecy w najnowszej literaturze, „Bluszcz” 1907, nr 45- 50), Zahorskiej (Typy kobiet w polskiej literaturze współczesnej, „Tygodnik Ilustrowany”

11 Zob. Spotkania feministyczne: Warszawa 1994/1995, Warszawa 1995.

Bibliotekarz Podlaski 111 Anna Janicka, Emancypacja kobiet w badaniach literackich w Europie Środkowo-Wschodniej

1911, nr 29). Jeske-Choiński, analizując najnowsze typy kobiece na podstawie powieści Eugenii Żmijewskiej, Heleny Orlicz-Garlikowskiej, Emmy Jeleńskiej, Alicji Szamoty (właśc. Interpretacje Natalii Alicji z Reynelów Greniewskiej), dostrzegał nową problematykę utworów, ściśle podporządkowaną ideom feministycznym, ale uznawał, że przyjmowana przez pisarki rola „koryfeuszy ruchu kobiecego” niszczy artystyczny wymiar literatury, a przede wszystkim demoralizuje czytelników12.

Wolno więc skonstatować, że feminizm w badaniach literackich jest w warunkach polskich wpisany w trojakiego rodzaju spory: po pierwsze, o rangę i siłę teoretycznej inspiracji zachodnioeuropejskiej i amerykań- skiej; po drugie, o wartość poznawczą teorii i praktyk interpretacyjnych wywodzących się z tego nurtu; po trzecie zaś, o polityczne uwikłania ba- dań spod znaku gender (spory na tej linii nasiliły się po zmianach poli- tycznych w 2016 roku)13. W pierwszym dwudziestopięcioleciu XXI wieku nie istnieje problem „narodowego”, „patriotycznego” zaangażowania tego typu badań. Nie mają one również na celu podważania lub wspierania jakiejkolwiek opcji tożsamościowej: ani w wymiarze samoidentyfikacji narodowej, ani religijnej, językowej, politycznej.

Ukraińskie dylematy

Jakże podobnie i – zarazem – różnie wygląda sytuacja na Ukrainie. Po- dobnie, ponieważ także na Ukrainie związki świadomości emancypacyjnej były silnie (równolegle, chciałoby się powiedzieć) i nierozerwalnie związane z ideą narodową. Przypomnijmy postać Marko Wowczoka, twórczyni na- rodowej odmiany myśli feministycznej (jak wiemy, Wowczok to pseudonim literacki Marii Wilińskiej)14. Wspomnijmy ikoniczną niemal postać Łesi Ukrainki (Łarysy Kosacz), która do dziś inspiruje w literaturze i badaniach literaturoznawczych cały nurt feministyczny. XIX-wieczna figura literacka Matki Ukrainy/ Ukrainki była chyba jeszcze bardziej charakterystyczna

12 M. Berkan-Jabłońska, [hasło:] Kobieta jako autorka/bohaterka, [w:]Słownik polskiej krytyki literackiej 1764–1918. Pojęcia – terminy – zjawiska – przekroje, T. I: A-M, red. J. Bachórz, G. Bor- kowska, T. Koskiewiczowa, M. Rudkowska, M. Strzyżewski, Toruń – Warszawa 2016, s. 537. 13 Zob. J. Kowalewska, Prof. Inga Iwasiów: Pismo Fundacji Życie i Rodzina to rodzaj na- gonki [rozmowa], „Gazeta Wyborcza” (Szczecin), 26 stycznia 2017 r.; A. Mrozik, Akuszerki transformacji. Kobiety, literatura i władza w Polsce po 1989 roku, Warszawa 2012. 14 Zob. O. Korżowska, Ekspresja umysłu autora w opowieściach Marka Wowczyka, [w:] Przemiany formuły emancypacji kobiet, T. I, dz. cyt.

112 Bibliotekarz Podlaski Anna Janicka, Emancypacja kobiet w badaniach literackich w Europie Środkowo-Wschodniej i dramatyczna w tej kulturze niż postać Matki Polki. Ta dominacja para- dygmatu narodowo-patriotycznego (wciąż silnego we wszelkich badaniach w 2017 roku w warunkach wojny z Federacją Rosyjską) miała jednak po- Interpretacje ważne konsekwencje. Uświadomiono sobie, iż istnieje niebezpieczeństwo czy też uzasad- niona obawa, że dyskurs narodowy spęta i uprzedmiotowi dyskurs fe- ministyczny. Nastąpiło więc w badaniach tak zorientowanych zjawisko „odbicia” w kierunku odzyskiwania esencjalnej kobiecej podmiotowości w badaniach współczesnych. Posunięto się aż do symbolicznego „matko- bójstwa”, negacji owej figury Ukrainy-Matki. Pracą reprezentatywną dla tego nurtu jest książka Wiry Ahajewej Żinoczyj prostyr. Feministycznyj dys- kurs ukraijnskoho modernizmu, wydana w Kijowie w 2008 roku15. Ahajewa dokonuje właściwie całkowitej reinterpretacji i rekonstrukcji kobiecego głosu w kulturze ukraińskiej, próbując uwolnić go od „ojczyźnianego”, narodowego kontekstu. Dominują w jej ujęciu tematy kobiecej seksual- ności, relacji matka – córka, siostrzeństwa. Można rzec, iż Ahajewa usiłu- je wpisać literacki dyskurs feministyczny rodem z Ukrainy w paradygmat uniwersalnych, światowych doświadczeń kobiet. Tego, co unikalnie kobie- ce, ale też powszechne. Jednak historia brutalnie skorygowała ten kierunek poszukiwań około 2015 roku. Pomarańczowa rewolucja, powrót postsowieckiego ancien re- gime’u (Janukowycz), wreszcie Euromajdan, wojna w Donbasie zmieniły kontekst, w jakim rozwijać zaczęła się ukraińska humanistyka w ogóle, nie tylko badania feministyczne16. Znowu pojawiły się po Euromajdanie badania z nieodzownym komponentem narodowym. Tym razem jednak, inaczej niż przed 2015 rokiem, istotna stała się figura kobiety Ukrainki (a nie Matki Ukrainki), figura kobiety ukraińskiej (a nie każdej, abstrakcyj- nej kobiety w ogóle). W ten sposób literatura ukraińska i literaturoznaw- stwo odpowiedziały na bolesne wyzwania historii. Symbolicznie tę zmianę można zapisać następująco w twórczości jed- nej tylko pisarki i uczonej, Oksany Zabużko. Jest to droga od Badań tere-

15 Zob. też: W. Ahajewa, Zaproszennja na Cyteru. Beletryzowani biohrafiji, Kijów 2014. Chcę w tym miejscu serdecznie podziękować dr Magdalenie Kowalec-Protasiewicz za pomoc w tłumaczeniu książki. Zob. tejże: Miejsce kobiet w przestrzeni kulturowej Ukrainy. Literatura autorek młodego pokolenia (wybrane przykłady), [w:] Przestrzeń kulturowa Słowian, T. 3, red. A. Lenart, M. Sidor, Lublin 2015, s. 116-130. 16 Zob. J. Poliszczuk, Reorientacja w ukraińskiej humanistyce, „Bibliotekarz Podlaski” 2015, nr 1 (XXX).

Bibliotekarz Podlaski 113 Anna Janicka, Emancypacja kobiet w badaniach literackich w Europie Środkowo-Wschodniej

nowych nad seksem ukraińskim (1996) tejże autorki do Ukraińskiego pa- limpsestu (2013)17. Przy tym nowego blasku nabiera postać Łesi Ukrainki Interpretacje jako mądre pogodzenie obu antagonistycznych dyskursów feministycz- nych: ukrainocentrycznego i uniwersalistycznego. Okazuje się, iż szkoła myślenia emancypacyjnego jest zawsze szkołą myślenia obywatelskiego i w końcu narodowego. Jak się wydaje, feminizm w badaniach literackich wyklucza jednak opcję nacjonalistyczną18. Jednak i co do tej ostatniej kwe- stii pojawiają się na Ukrainie i poza nią kontrowersje. Twórczość Zabużko – łączącej w sobie talent pisarski i kompetencje badawcze, postawę aktywistki i autorytetu – zmierza więc w kierunku „rozproszenia” dyskursu teoretycznego feminizmu na rzecz doświadczenia zbiorowego określonej wspólnoty o cechach narodowych, której – właśnie zasadniczą – część stanowią kobiety, Ukrainki. Jest to droga od Siostro, siostro (1992) do współczesnych wypowiedzi pisarki, w których często po- jawia się postać Łesi Ukrainki. Być może jednak Zabużko taka była za- wsze: palimpsestowo, wielowarstwowo łączyła narodowość i kobiecość jako swego rodzaju splot. Splot idei nie do oddzielenia (podczas gdy w Polsce ich styk nazwalibyśmy inaczej: patchworkiem)19. Co z tego może wynikać dla badań polonistycznych i komparatystycz- nych, sprofilowanych feministycznie? Na przykład rozpoznanie twórczo- ści – i koniecznie feministycznej, i koniecznie narodowej – Łesi Ukrainki w konstelacji polskich pisarek modernistycznych – od Orzeszkowej, po- przez Zapolską po Marię Jehanne Wielopolską czy Zofię Nałkowską (tego typu rewizje, rekontekstualizacje powinny dotyczyć także ukraińskich mężczyzn-klasyków literatury)20.

17 O. Zabużko, Badania terenowe nad ukraińskim seksem, przeł. K. Kotyńska, Warszawa 2003; Ukraiński palimpsest. Oksana Zabużko w rozmowie z Izą Chruślińską, przedm. A. Mich- nik, Wrocław 2013. 18 Oskarżenia o nacjonalizm wobec Zabużko pojawiły się po publikacji przez nią książki Muzeum porzuconych sekretów (przeł. K. Kotyńska, Warszawa 2012). Oskarżają pisarkę jed- nak, co trzeba podkreślić, środowiska narodowe z Polski. 19 Por. Kobiety w czasach przełomu 1989–2009: Polska, Czechy, Słowacja, Niemcy Wschod- nie, Ukraina, red. A. Grzybek, Warszawa 2009. 20 Taki proces reinterpretacji klasyki trwa na Ukrainie w odniesieniu do Tarasa Szew- czenki, Łesi Ukrainki, a ostatnio nawet Iwana Franki. Zob. A. Janicka, Iwan Franko i no- woczesność. Spojrzenie z polskiej perspektywy; J. Janicki, Creative dissonance as a mode of Whiting: the case of Ivan Franko; J. Ławski, Iwan Franko – pisarz syntez kulturowych, [w:] Iwan Franko i polska kultura, „Kijowskie Studia Polonistyczne” T. XXIX, red. R. Radyszew- ski, Kijów 2017.

114 Bibliotekarz Podlaski Anna Janicka, Emancypacja kobiet w badaniach literackich w Europie Środkowo-Wschodniej

Konkludując, na Ukrainie spotykamy się z: – względną wszechobecnością podmiotu kobiecego; – jego uwikłaniem w kategorię „narodowości”, przy tym stopień tego Interpretacje uwikłania zmienia się procesualnie w zależności od kontekstu historycz- no-polityczno-wojennego; – silnym przemieszaniem dyskursu emancypacyjnego z dyskursem postkolonialnym w badaniach ukrainistycznych i komparatystycznych; – stałym oddziaływaniem historii, geopolityki na literaturę i naukę; – nakładaniem się, współprzenikaniem dyskursu feministycznego z dyskursem przekształceń tożsamości narodowej, językowej i religijnej w różnych – jakże odmiennych – częściach państwa; – nieantagonistyczną relacją dyskursów: emancypacyjnego i narodo- wego21. Można powiedzieć, że w 2018 roku na Ukrainie mamy do czynienia z wciąż żywą sytuacją przenikania się idei emancypacji kobiet i emancypa- cji narodowo-politycznej całej wspólnoty. Temat emancypacyjny – nego- wany, afirmowany, przeformułowywany – jest tu, na Ukrainie, wyjątkowo nośny, żywy, wieloznaczny i do różnych celów używany. Ale żyje.

Inne kierunki: Białoruś, Litwa

Zupełnie inaczej sprawy idei emancypacyjnej wyglądają w dwóch pań- stwach należących do jakże różnych porządków społeczno-politycznych i historycznych: na Litwie i Białorusi. W pierwszym przypadku mamy do czy- nienia z państwem Unii Europejskiej o określonym (niezbyt wielkim) poten- cjale demograficznym, ale większym naukowym, kulturowym, wyraziście identyfikującym się z zachodnioeuropejską, przede wszystkim skandynaw- ską kulturą. W przypadku Białorusi, choć ten potencjał jest i w demografii, i w kulturze większy, państwo pozostaje zawieszone między Unią Europej- ską a posiadającą narzędzia oddziaływania ekonomicznego Rosją22. Zacznijmy od Białorusi, która w 2015 roku stała się ojczyzną rosyjsko- języcznej noblistki, Swietłany Aleksijewicz, autorki Wojna nie ma w sobie

21 Oczywiście, trzeba tu podkreślić, iż inaczej kształtuje się sytuacja w Odessie i Char- kowie, Dnipro i Użhorodzie, a jeszcze inaczej w Równym i Mariupolu. Dylematy tożsamości, wojna, polityka – wszystko to określa skalę, szybkość i sens tych procesów. 22 Zob. M. Hys, Białoruś: kraj poza czasem, „Nowa Europa Wschodnia” 2012, nr 6; Biało- ruś w dyskursie naukowym: lingwistyka, socjologia, politologia, red. R. Kaleta, Warszawa 2017.

Bibliotekarz Podlaski 115 Anna Janicka, Emancypacja kobiet w badaniach literackich w Europie Środkowo-Wschodniej

nic z kobiety23. Już sama ta sytuacja, iż tak prestiżową nagrodę otrzymuje pisarka z Białorusi (czy „białoruska”?), pisząca po rosyjsku o problemach Interpretacje społeczeństwa postsowieckiego, budzi wiele pytań. Czy to noblistka z Bia- łorusi tylko, czy białoruska? Do jakiej białoruskiej tradycji literackiej się odwołuje? Jak określa własną tożsamość narodową, państwową, religijną, językową? Jak ważny – czy w ogóle – jest dla niej ów kobiecy substrat sytuacji bycia pisarką i czy na Białorusi znajduje jakieś bliskie jej wzorce kobiecego pisarstwa? Odpowiedzi na wszystkie te pytania mogłyby być źródłem długiej i burzliwej dyskusji. Wynika to z osobliwej sytuacji pań- stwa, badań filologicznych tu prowadzonych i miejsca idei emancypacji. Na Białorusi brak jak do tej pory szerszej implementacji kulturowej idei emancypacji; nie ma przekładów zachodniej klasyki feminizmu. (Pytanie: czy te przekłady powinny być dokonywane na język białoruski, czy może raczej rosyjski, którym mówi zdecydowana większość mieszkańców?) Emancypacja nie przełożyła się też na ruchy społeczne, a co za tym następuje nie wyodrębniła się jako osobna metodologia w badaniach so- cjologicznych i literaturoznawczych. Wynika to z długiego trwania w tym kraju wzorców kobiecości rodem z ZSRR („feminizm” radziecki, święto- wanie 8 marca jako Dnia Kobiet) oraz niemałego wpływu patriarchalnych wzorców z Cerkwi prawosławnej patriarchatu moskiewskiego. Czynni- kiem zasadniczym wydaje się również niewielki wpływ języka narodowego i – w konsekwencji – idei narodowej na kształtowanie się postaw społecz- nych. Jeśli już wątki emancypacyjne się tu pojawiają, to artykułowane są najczęściej, choć nie zawsze, w języku rosyjskim24. Na Białorusi, co trzeba podkreślić, nie doszło do fuzji idei narodowej z ideą emancypacji kobiet. Przeciwnie: to kobiety pozostały, szczególnie poza stolicą, ostoją i wsparciem tradycyjnego postsowieckiego ładu kultu- rowego, a nawet politycznego, podkreślającego „pradawne” związki Biało- rusi z Rosją. W tych warunkach sytuacja, jaka się wytworzyła w badaniach nad tematem emancypacyjnym, może być określona jako paradoksalna.

23 W sferę dylematów tożsamościowych noblistki wprowadza już nota w Wikipedii. Alek- sijewicz to tutaj „białoruska pisarka i dziennikarka narodowości białorusko-ukraińskiej, two- rząca w języku rosyjskim” [dostęp 12.07.2017r.]. Por. S. Aleksijewicz, Wojna nie ma w sobie nic z kobiety [w oryg. U wojny – nie żenskoje lico, 1985], przeł. J. Czech, Wołowiec 2010. 24 Zob. znaczącą rozprawę: T. Kabržyckaâ, M. Hmâlnicki, E. Dzûkava, Prablema femi- nizmu u žanočaj literatury na mâžy XIX-XX stst. I XX-XXI stst.: belaruski, ukrainski, polski kantekst, „Białorutenistyka Białostocka” 2013, T. V, s. 461-482.

116 Bibliotekarz Podlaski Anna Janicka, Emancypacja kobiet w badaniach literackich w Europie Środkowo-Wschodniej

W kulturze, literaturze i literaturoznawstwie białoruskim wyraziście o b e c n y j e s t t e m a t k o b i e c y, natomiast wolno powiedzieć, że n i e w y k s z t a ł c i ł s i ę p o d m i o t k o b i e c y. Podmiot silnie artykułujący Interpretacje swój głos, wchodzący w spór z innymi dyskursami, autonomiczny i dyna- miczny. Istnieje temat, nie ma podmiotu kobiecego. Być może Nobel dla Aleksijewicz zmieni tę sytuację, a może nie zmieni… W sytuacji silnego wpływu państwa na wszystkie sfery życia, także literaturę i naukę, trudno cokolwiek przewidywać. To zmiany gospodarcze, polityczne i geopolitycz- ne są tu motorem przemian sytuacji kobiet i sytuacji pisarzy, pisarek pi- szących o kobietach, uczonych analizujących tę problematykę25. Literatu- roznawstwo białoruskie, w tym komparatystyka i polonistyka, pozostają ostoją tradycjonalizmu, podkreślając swe silne związki z tradycją badań rosyjskich. Borykający się z problemami gospodarczymi kraj ogranicza systematycz- nie przestrzeń wsparcia dla badań humanistycznych, których częścią, i to z tego punktu widzenia ekskluzywną, zdają się badania zorientowane femi- nistycznie26. Na Białorusi, inaczej niż na Ukrainie, mamy więc raczej do czy- nienia z dramaturgią uwięzienia głosu kobiet między wyartykułowanym te- matem a niemożnością wyartykułowania poprzez ten temat własnych idei. Inaczej rzecz się ma na Litwie27. Tu brak z kolei dramaturgii eman- cypacyjnego wygłosu. I to brak w ogóle. W warunkach wolności badań znajdziemy liczne przykłady literaturoznawczego odzyskiwania kanonu literatury kobiecej (badania Ireny Fedorowicz, Ramune Bleizgiene). Nie- mniej jednak na Litwie, gdzie ruch emancypacji kobiet jest stosunkowo młody, bo XX-wieczny, wikła on się w sprawę narodową z siłą proporcjo- nalną do wielkości całego dyskursu. Jak to ujmuje Inesa Szulska, badaczka urodzona i wykształcona na Litwie, lecz badając jej kulturę z zewnętrznej, polskiej perspektywy:

25 Por. L. Szerepka, Oblicza Białorusi. Zapiski ambasadora, Białystok 2016; A. Łomanow- ski; R. Šošyn, Białoruś odchodzi na wschód, „Rzeczpospolita” 2015, nr 248. 26 Wątek emancypacyjny pojawia się też chętnie w wyborach tematów uczestników Olimpiady Języka i Literatury Polskiej na Białorusi, nie ma on jednak, poza tym jednora- zowym spotkaniem, korzeni i kontynuacji w szkole i na uniwersytecie białoruskim. Zob. A. Janicka, Olimpiada Literatury i Języka Polskiego na Białorusi. Z perspektywy piętnastole- cia, [w:] Wokół Olimpiady Literatury i Języka Polskiego, red. A. Wójtowicz, Warszawa 2013, s. 109-128. 27 Por. N. Šepetys, Litwa między dwiema totalitarnymi potęgami: doświadczenie (dialek- tyczne) i pamięć (selektywna), przeł. K. Korzeniewska, „Politeja” 2011, nr 2.

Bibliotekarz Podlaski 117 Anna Janicka, Emancypacja kobiet w badaniach literackich w Europie Środkowo-Wschodniej

Litewski ruch emancypacyjny, oparty o płynące z Zachodu i Wschodu wzorce rów- nouprawnienia kobiet, wyrazistsze oblicze przybrał dopiero po rewolucji 1905 roku, Interpretacje w momencie zelżenia represji carskich, co umożliwiło rozbudzenie licznych, legalnych form społecznej aktywności kobiet (powołano wówczas pierwsze jawne towarzystwo „Lietuvos moterų susivienijimas moterų teisėms ginti” – „Stowarzyszenie kobiet Litwy do obrony praw kobiet”). Wybory do Dumy Państwowej zwołane w roku 1906 roku sta- ły się zachętą do podjęcia pierwszych prób uświadomienia politycznego mieszkanek tych ziem, czego świadectwem były sformułowane w imieniu „kobiet-obywatelek tej ziemi, Polek i Litwinek” odezwy Do wyborców i wybrańców naszych ziem i miast i Do współobywatelek naszych, przygotowane przez Elizę Orzeszkową, Emmę Jeleńską- Dmochowską, Alinę Wilejszisową i Konstancję Skirmunttównę, czynnie zaangażowa- ne w lokalną działalność kulturalną i społeczną. Autorka Marty, ciesząca się uzna- niem także jako propagatorka odważniejszego angażowania kobiet w życie społeczne, w walce o prawa miejscowych kobiet wyraźnie opowiadała się za przywódczą rolę Po- lek na tym polu: „W pewnym kole niewiast polskich na Litwie powstała myśl napisania odezwy wzywającej przyszłych posłów z Litwy do Dumy Państwowej do upominania się w Dumie o prawa polityczne kobiet w ogóle i zamieszkujących Litwę w szczegól- ności. [...] Jeżeli my, Polki, nie uczynimy w tej sprawie zapoczątkowania, uczynią je najpewniej kobiety narodowości sąsiednich, co być nie powinno”. Pierwszy Zjazd Li- twinek miał miejsce w 1905 roku (mowa o zjeździe chłopek w Latuvėnai, gdzie wśród uczestniczek były także Polki, Żydówki i Białorusinki), dwa lata później podobny zjazd zgromadził reprezentantki różnych warstw społecznych w Kownie (1907). Litewskoję- zyczne pisma adresowane do kobiecego audytorium pojawiły się znaczniej później niż w przypadku Polek (choć pomysł na periodyk kobiecy skierowany do mieszkanek tere- nów historycznej Litwy miała już Gabriela z Günterów-Puzynina): katolicki miesięcznik „Lietuvaitė” („Litwinka”, wychodził w Kownie od roku 1910, nieco później – bardziej radykalna „Žibutė” – „Przylaszczka”)28.

Współczesne badania zorientowane feministycznie rozwijają się na Li- twie bez przeszkód, choć w ich centrum pozostaje kobieta litewska. Raczej nie mają one na celu artykulacji jakichś teoretycznych propozycji doty- czących kobiet w ogóle, na świecie. Ich celem, w małej skali, jest odzy- skiwanie tradycji kobiet litewskich. W owym momencie wikłają się one w konflikt o rozumienie owej tradycji. Badacze litewscy chętnie bowiem posługują się formułą „pisarzy Litwy”, a nie „pisarzy litewskich”, piszą-

28 I. Szulska, Litewskie pisarki przełomu XIX i XX wieku…, dz. cyt.

118 Bibliotekarz Podlaski Anna Janicka, Emancypacja kobiet w badaniach literackich w Europie Środkowo-Wschodniej cych po litewsku. W tej pierwszej opcji pisarkami i pisarzami litewskimi stają się wszyscy twórcy piszący na terytorium dawnej i dzisiejszej Litwy czy Wielkiego Księstwa Litewskiego, a nawet ci, którzy tworzyli głównie Interpretacje po polsku, białorusku, rosyjsku, w jidysz (ten ostatni wariant, by pisarz żydowski był uznawany za litewskiego, zdarza się rzadko). I tak, Karolina Proniewska, pisarka polska, silnie związana z polskim środowiskiem literackim (choćby z Deotymą), kreowana jest na żmudzką pionierkę kobiecej literatury litewskiej, choć na litewski przekładała tylko teksty z języka polskiego29. Niejasny jest w tych badaniach w ogóle sta- tus pisarek nie-Litwinek, które o prawa kobiet litewskich się upominały. W istocie mamy tu do czynienia ze starym konfliktem o podział dziedzic- twa I Rzeczypospolitej, który to konflikt w warunkach napięć geopolitycz- nych między Zachodem i Rosją nabiera politycznej aktualności. Kobiecy głos kultury litewskiej zostaje – chcąc nie chcąc – zawłaszczony przez geo- polityczny dyskurs, w którym niemałą rolę odgrywa kwestia mniejszości narodowych30. Przekłada się to również na profil badań literaturoznaw- czych: inaczej, czasem zupełnie odmiennie, te same kwestie, w tym eman- cypacji kobiet, postrzegają badacze-Litwini, a inaczej badacze-Polacy, Ro- sjanie, Białorusini etc. Ów podział wśród uczonych jest z jednej strony tabu, z drugiej tajemnicą Poliszynela.

Los płochliwej Oksany

Ja widać, w badaniach feministycznych w Europie Środkowo-Wschod- niej elementem stałym jest polityka. Toczą się one między biegunami uni- wersalistycznej teorii i społecznej praktyki. Na tym biegunie praktyki ele- mentem współkreującym status badań feministycznych jest albo bieżąca polityka (jak w Polsce w 2017 roku), spory „lewicy” z „prawicą”, albo geopolityka, jak na Ukrainie, Białorusi i Litwie. Przy czym czynnik geo- polityczny różne ma imię: to stan wojny i stagnacji (przy równoczesnym

29 Zob. C. Gajkowa, Proniewska Karolina Anna, [w:] Internetowy Polski Słownik Biograficz- ny [dostęp 06.07.2017 r.]; K. Syrnicka, Kilka uwag o życiu i twórczości Karoliny Proniewskiej, „Litteraria” 2006, z. 35. 30 Zob. wzajem polemiczne tezy dwóch publikacji: Z. Kurcz, Mniejszość polska na Wi- leńszczyźnie, Wrocław 2005; M. Wakar, Litwini w oczach litewskich Polaków. Inteligencja polska na Litwie w świetle badań ankietowych, [w:] Funkcjonowanie języków i literatur na Litwie. Litew- sko-polskie związki naukowe i kulturowe, red. M. Dawlewicz, I. Fedorowicz, A. Kalėda, Vilnius 2014.

Bibliotekarz Podlaski 119 Anna Janicka, Emancypacja kobiet w badaniach literackich w Europie Środkowo-Wschodniej

otwarciu granic do UE w czerwcu 2017 roku) na Ukrainie, stan pełnego dra- matyzmu i napięcia czekania na Białorusi lub zjawisko utajonego konflik- Interpretacje tu, wzmaganego przez napięcia zewnętrzne (Rosja – USA – UE) na Litwie. We wszystkich tych krajach temat feministyczny uwikłany jest w kontekst narodowy. Dotyczy to także Polski. W nauce polskiej i ukraińskiej udało się, jak się zdaje, wypracować dostatecznie bogaty język, paletę kategorii nie tylko przeszczepianych z Zachodu, lecz dostosowanych do specyfiki historyczno-społecznej tych krajów. Gorzej sytuacja ma się na Białorusi i (chyba) na Litwie, w kraju jednak o wiele mniejszym niż wszystkie inne tu wspomniane. Krótkie to omówienie pokazuje, mam nadzieję, z jednej strony skalę wysiłków, które podejmują w tym rejonie świata badaczki i badacze idei emancypacji. Sama idea emancypacji musi się tu stale emancypować od pozaliterackich i pozanaukowych – po prostu politycznych i geopolitycz- nych – wpływów. Z drugiej strony: czy można jednak pomyśleć takie lite- raturoznawstwo feministyczne, które oderwane byłoby od procesów naro- dotwórczych na Białorusi i Ukrainie, od geopolitycznych napięć i stałych nawrotów terroru Historii przez wielkie „H” na Litwie i w Polsce…? Jest to pytanie retoryczne.

* Przywołałam jako motto szkicu fragment poematu Polaka tworzącego w XIX-wiecznym Kijowie, Włodzimierza Wysockiego (1846–1894)31. Jego płochliwa Oksana umyka przed spojrzeniem mężczyzny. Powiedziałabym, że myśl emancypacyjna w Europie Środkowo-Wschodniej utkwiła w miej- scu, gdy już nie ucieka jak owa Oksana przed pytaniami ciekawych, lecz równocześnie – w obliczu narastającego tumultu polityki i historii – nie wie, czy już ma wydać głos. Głos własny i niezależny*.

31 Zob. W. Wysocki, Poematy. Liryka. Satyra, wstęp i opr. R. Radyszewski, Kijów 2012. * Tekst niniejszy w wersji skróconej wygłoszony został podczas VI Światowego Kongre- su Polonistów (Katowice 22-25 czerwca 2016 r.).

120 Bibliotekarz Podlaski Anna Janicka, Emancypacja kobiet w badaniach literackich w Europie Środkowo-Wschodniej

Bibliografia: Interpretacje W. Wysocki, Oksana. Szkica sielankowy, Kijów – Odessa 1891. E. Orzeszkowa, Kilka słów o kobietach, Lwów 1873. A. Janicka, Eliza Orzeszkowa i Maria Konopnicka – dwugłos w kwestii kobiecej, [w:] tejże, Tradycja i zmiana. Literackie modele dziewiętnastowieczności: pozytywizm i „obrze- ża”, Białystok 2015. W. Korycki, Eliza Orzeszkowa, [w:] Biesiady literacko-artystyczne. Zbiór prac, Warszawa 1935. M. Bracka, Emancypacja po ukraińsku; L. Jerszowa, Kształtowanie ideałów wychowawczych kobiet ukraińsko-polskiego pogranicza (XVIII – początek XX wieku); I. Szulska, Litewskie pisarki przełomu XIX i XX wieku wobec polskich dziewiętnastowiecznych formuł eman- cypacji; B. Honczarenko, Idea emancypacji kobiet w literaturze polskiej i ukraińskiej, [w:] Przemiany dyskursu emancypacyjnego, Seria I: Perspektywa środkowoeuropejska, wstęp A. Janicka, red. A. Janicka, C. Fournier Kiss, M. Bracka, Białystok 2017. M. Berkan-Jabłońska, [hasło:] Kobieta jako autorka/ bohaterka, [w:] Słownik polskiej krytyki literackiej 1764–1918. Pojęcia – terminy – zjawiska – przekroje, T. I: A-M, red. J. Bachórz, G. Borkowska, T. Koskiewiczowa, M. Rudkowska, M. Strzyżewski, Toruń – Warszawa 2016. W. Ahajewa, Zaproszennja na Cyteru. Beletryzowani biohrafiji, Kijów 2014. J. Poliszczuk, Reorientacja w ukraińskiej humanistyce, „Bibliotekarz Podlaski” 2015, nr 1 (XXX). Kobiety w czasach przełomu 1989–2009: Polska, Czechy, Słowacja, Niemcy Wschodnie, Ukraina, red. A. Grzybek, Warszawa 2009.

Anna Janicka Zakład Filologicznych Badań Interdyscyplinarnych, Zespół Badań nad Ruchami Emancypacyjnymi i Literaturą Kobiecą, Uniwersytet w Białymstoku

EMANCYPACJA KOBIET W BADANIACH LITERACKICH W EUROPIE ŚRODKOWO-WSCHODNIEJ. ROZPOZNANIA

Tematem artykułu jest stan badań nad ideą emancypacji kobiet w kra- jach Europy Środkowo-Wschodniej, szczególnie w Polsce, Ukrainie, Litwie i Białorusi. Autorka pokazuje odmienność uwarunkowań historycznych, społecznych i estetycznych, które wpływają na zakres i kierunek rozwoju

Bibliotekarz Podlaski 121 Anna Janicka, Emancypacja kobiet w badaniach literackich w Europie Środkowo-Wschodniej

idei feminizmu w dyskursie naukowym. Badania te w Polsce przebiegają dwutorowo: w horyzoncie teoretycznym (naznaczonym wpływami myśli Interpretacje zachodniej i amerykańskiej) oraz uwzględniającym kontekst społeczny, w jakim rodzi się literatura i badająca ją nauka. Tymczasem na Ukrainie silny wpływ na „narodowy” charakter myśli emancypacyjnej ma wojna, na Białorusi sytuacja polityczna i geopolityka, a na Litwie kwestia mniej- szości narodowych i presja geopolitycznego starcia Zachodu z Rosją.

Słowa-klucze: feminizm, emancypacja, Europa Wschodnia, nauka, Ukra- ina, Litwa, Białoruś, Polska

THE EMANCIPATION OF WOMEN IN LITERARY RESEARCH IN CENTRAL AND EASTERN EUROPE. DIAGNOSIS Summary

The subject of the article is the state of research on the idea of eman- cipation of women in Central and Eastern European countries, especially in Poland, Ukraine, and Belarus. The author shows the differ- ence in historical, social and aesthetic determinants that influence the scope and direction of the development of feminist ideas in academic dis- course. These studies in Poland run in two ways: in the theoretical horizon (marked by the influence of Western and American thought), and taking into account the social context in which literature and its study is born. Meanwhile, in Ukraine, war has a strong influence on the „national” char- acter of emancipation thinking, while in Belarus it is the political situation and geopolitics, and in Lithuania the question of national minorities and the pressure of the geopolitical clash between the West with Russia.

Key words: feminism, emancipation, Eastern Europe, science, Ukraine, Lithuania, Belarus, Poland

122 Bibliotekarz Podlaski BIBLIOTEKARZ PODLASKI 2017/3 (XXXVI) ISSN 1640-7806 http://bibliotekarzpodlaski.ksiaznicapodlaska.pl/ Interpretacje

Adam Regiewicz Akademia im. Jana Długosza w Częstochowie

Akademickie dyskursy śląskoznawcze. Kilka uwag na marginesie refleksji imagologicznej

W 2001 roku na ekrany kin wszedł kolejny z niezwykle plastycznych filmów Lecha Majewskiego – Angelus. Po Ewangelii według Harry’ego i poetyckim Wojaczku Majewski podjął się opowieści o grupie malarzy „prymitywistów” z Janowa, którzy za pomocą sztuki próbują przełożyć teozofię różokrzyżowców na mentalność górnośląskiego górnika1. To, co niezmiennie pozostaje urzekające w filmie poza niezwykłym kadrowa- niem, to sposób prezentacji kultury Górnego Śląska, w której przenikają się, uzupełniają biegunowo odmienne koncepcje świata. Majewski wypeł- nia świat filmowy zmysłowością – postaciami z krwi i kości: tańczącymi, bawiącymi się, kopulującymi ze sobą, ale także metafizycznymi: świętymi (wciąż towarzysząca bohaterom św. Barbara) i aniołami, które krążą po kopalniach i knajpach, ocierając pot z czoła zmęczonym tancerzom. Wiele tu odwołań do poetyki Kazimierza Kutza, jego nastroju ballady filmowej, poezji przestrzeni, metafizyki postaci, ale i Janosha, jego rubaszności, peł- nej gołych cycatych bab, do których Ewald ma szczególny pociąg, operują- cej karykaturą (w tej konwencji pokazani zostali Hitler i Stalin) i groteską

1 W 1939 roku Teofil Ociepka i jego sześciu przyjaciół (Oswald, Eryk, Ewald, Er- win, Helmut i Walter) tworzą gminę okultystyczną, której zadaniem ma być ochrona Ziemi przed katastrofą. Historia lat 1939–1955 zostaje odczytana jednoznacznie przez górników – teozofów: wybuch wojny, czerwona zaraza i wielki grzyb potwierdzają za- powiedź ostatecznego zniszczenia przez promień Saturna. Ratunkiem dla ludzkości jest całkowite oczyszczenie się z grzechu lub ofiara z niewinnego młodzieńca, który ma poświęcić własne życie.

123 Adam Regiewicz, Akademickie dyskursy śląskoznawcze...

(sceny z zabawą w domu kultury z orkiestrą „Czerwone kilofy” czy z ob- jazdowym zoo)2. Interpretacje Przywołuję ten film nie przez przypadek, bowiem towarzyszył on orga- nizowanej przez Muzeum Miejskie w Zabrzu i II Liceum Ogólnokształcące sesji popularno-naukowej, poświęconej kulturze śląskiej i jej recepcji przez współczesność. Po projekcji, jeden z etnologów zajmujący się właśnie stu- diami śląskoznawczymi, dokonał niezwykłego w moim przekonaniu pod- sumowania, które do dziś noszę w sobie i które poniekąd wywołało pod- jętą dalej refleksję. Odnosząc się do licznych scen cielesnych, ukazujących w otwartym oknie Ewalda „dupcącego swoja baba”, oraz zgromadzeń tych prostych górników, podczas których Teofil z natchnieniem prorockim obja- śniał pozostałym pisma gnostyckie, powiedział: „To jest sedno śląskości”. I trudno się z nim nie zgodzić, gdy czyta się na zmianę Cholonka Janoscha z mistykami: Jakobem Boehme’em, Angelusem Silesiusem czy Danielem Czepko. Tę właściwość Zbigniew Kadłubek charakteryzuje następująco:

Ślązacy nie ulegali, nie ulegają łatwo egzaltacji. (…) Jednocześnie są skłonni używać rozkoszy, bez niesmaku myśląc o przemijaniu. Rzeczy i ziemskość zawsze były na Ślą- sku święte. Nie zapominajmy też przy okazji, choć kogoś może to śmieszyć, że Śląsk wydal największych mistyków ery nowożytnej (…)3.

Nie o definicję śląskości tu jednak chodzi, lecz o sam moment włącze- nia osobistego, emocjonalnego odczucia w dyskurs akademicki. Kulturo- znawca, etnolog, mający za sobą poważne studia i badania nad kulturą regionu, daje się zwyczajnie ponieść kulturowemu obrazowi, malowane- mu bądź co bądź grubą kreską. Ta z gruntu imagologiczna czynność wy- wołała lawinę pytań: czy w ogóle możliwe jest oddzielenie podmiotowego doświadczenia od samego wyboru przedmiotu badania? Na ile rama aka- demicka, w jakiej poruszamy się jako literaturoznawcy oraz wykładow- cy, ogranicza lub wyznacza sposób budowania dyskursu i wyrażania się w indywidualnym języku? Lub odwrotnie, do jakiego stopnia osobiste do- świadczenie buduje ramę odniesień (intertekstualną) dla podejmowanych przez akademicki dyskurs zagadnień?

2 Por. A. Pierzchała, Inwazja Saturna, „Film” 2001, nr 11, s. 64; M. Smolorz, Malkontent o Angelusie, „Gazeta Wyborcza. Magazynek Śląski”, 26.10.2001, s. 14. 3 Z. Kadłubek, W drodze do tożsamości, [w:] A. Kunce, Z. Kadłubek, Myśleć Śląsk, Kato- wice 2007, s. 145.

124 Bibliotekarz Podlaski Adam Regiewicz, Akademickie dyskursy śląskoznawcze...

Stawiam te pytania, mając na uwadze fenomen sesji śląskoznawczych organizowanych na przełomie lat 90. XX wieku i w pierwszych latach nowe- go tysiąclecia przez Wydział Filologiczny Uniwersytetu Śląskiego4. Z pełną Interpretacje odpowiedzialnością wprowadzam tu fenomenologiczną kategorię zjawisko- wości, gdyż nigdy wcześniej ani na taką skalę podmiotowość, doświadczenie osobiste, życia codzienne i dyskurs akademicki nie były tak zintegrowane, tworząc zadziwiająco spójną narrację. Piszę o tym z perspektywy świadka, uczestnika tychże spotkań, tym bardziej cieszę się, gdy moje rozpamięty- wanie znajduje potwierdzenie we wspomnieniu Aleksandra Nawareckiego, jednego z kluczowych bohaterów niniejszego szkicu:

Poważne akademicki sympozjum zorganizowane przez dwójkę szalikowców wydało mi się zjawiskiem nieomal nadprzyrodzonym, więc wyczułem tu szansę także dla siebie – nadzwyczajną możliwość transgresji. Przekroczeniem był sam fakt publicznego mó- wienia o Śląsku, następnym krokiem było zerwanie z konwencją literaturoznawczego żargonu i wyjście poza obszar historii literatury. Rozważając głośno osobiste doświad- czenie śląskości, wszedłem (…) na ścieżkę Platońskiej anamnezy i Proustowskiej ewo- kacji przeszłości. Myślami wróciłem zatem do dzieciństwa i na podwórko (…)5.

Wspomniana niezwykłość spotkań, toczonych wówczas sporów (wi- dowiskowe dwugłosy Nawarecki – Szymutko) przekładała się na dydak- tykę, na sposób budowania dyskursu literaturoznawczego, wreszcie na relacje między wykładowcami i studentami. Nie umniejszając żadnej z pozostałych kategorii, chciałbym przyjrzeć się właśnie tej drugiej, która ze względu na podejmowaną tematykę śląską jest silne uwikłana w dys- kurs imagologiczny. Nie można uciec bowiem od śląskości jako kategorii wspólnotowej, a zatem tożsamościowej i poniekąd wyobrażonej. Jednak to nie temat wystąpień akademickich duetów6 będzie przedmiotem ana-

4 Cykl konferencji, o których mowa, został zainicjowany przez Tomasza Głogowskiego, ówczesnego studenta filologii polskiej i składa z pięciu spotkań: Śląsk inaczej; Familok, Nowy Śląsk; Hałda; Śląsk literacki. Ich omówienie znajduje się w artykule: T. Głogowski, Śląskie de- baty na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Śląskiego, „Śląskie Miscellanea”, t. 14, Katowice 2001, s. 80-83. 5 A. Nawarecki, Posłowie, [w:] tegoż, Lajerman, Gdańsk 2011, s. 131. 6 Chodzi tu o wystąpienia podczas sesji śląskoznawczych w swoistym dwugłosie Alek- sandra Nawareckiego i Stefana Szymutki oraz książkowy dwugłos Aleksandry Kunce i Zbi- gniewa Kadłubka. Przywołani akademicy (literaturoznawcy i kulturoznawczyni) mówią / pi- szą nie tyle o Śląsku, ile o śląskości. Ta ostatnia określa ich perspektywę odbioru, postrzegania świata, gdy poprzez śląskość określają, co jest wrogie, co przyjazne, co swojskie i co obce.

Bibliotekarz Podlaski 125 Adam Regiewicz, Akademickie dyskursy śląskoznawcze...

lizy, ale sposób konstruowania wywodu czy prowadzenia, które wskazują na proweniencję imagologiczną. Interpretacje

Domena codzienności

Każda opowieść zaczyna się od konkretu: doświadczenia, przedmiotu, jakiejś codziennej praktyki urastającej do rangi zwyczaju a potem oby- czaju czy obrzędu. Narracje tożsamościowe, budujące poczucie wspólno- towości w oparciu o potoczne przekonania, nie są od tego wolne, choć wydaje się, że fundamentalnym wyróżnikiem stereotypowych wyobrażeń jest generalizacja treści, a każdy podmiot sprowadzany jest do tych samych odniesień bez względu na różnorodność wewnętrzną7. A jednak najbar- dziej interesującą z punktu widzenia imagologii jest strategia odnoszenia się poszczególnych jednostek do zestawu zbiorowych wyobrażeń: identyfi- kowania lub odfałszowywania. Proces ten jest z natury swej dyskursywny, bowiem każe wpisywać to, co podmiotowe, w uniwersalną ramę. Ważne, by nie zatracić tego, co szczegółowe, bliskie, swojskie, chwytając każdora- zowo ową formę ujawniania się image. Proces ten doskonale jest widoczny w śląskim dyskursie akademickim. Stefan Szymutko w otwierającym zbiór esejów tekście zaczyna słowa- mi autobiograficznej powieści śląskiego twórcy Dominika Otkowicza:

Zacząć historię. Od czego? Od bąbli na nogach? Zachowało się zdjęcie. Uduchowio- ny malec (nawet wcale ładny, brzydota jest cierpliwa) pochyla się na kolanami cioci Ani, pokazującej mu album z fotografiami – w rzeczywistości pochylenie było ucieczką od zbyt bolesnego nacisku skórzanych podeszw na wypełniony chorą wodą naskórek. Albo śmierć cioci Róży: doświadczenie przemiany dającej cukierki w obojętną, szpetną kukłę, która, gdyby nie pamięć o jej przedśmiertnym rzężeniu… To w noc po pogrzebie Róży modliłem się najżarliwiej, trzymając w rękach jej latarkę, obiecywałem Bogu, że ją zwrócę, jeśli uwolni nie od myślenia o zmarłych. Nie wysłuchał. Jak bardzo chciałbym pamiętać, kim była dla mnie ciocia Róża8.

Latarka, bąble na nogach, cukierki, album z fotografiami… Listę zna- czących przedmiotów, rzeczy można by ciągnąć w nieskończoność. To

7 Encyklopedia socjologii, red. Z. Bokszański, Warszawa 2002, s. 119. 8 S. Szymutko, Nagrobek ciotki Cili, [w:] tegoż, Nagrobek ciotki Cili, Katowice 2001, s. 22-23.

126 Bibliotekarz Podlaski Adam Regiewicz, Akademickie dyskursy śląskoznawcze... namacalne wręcz doświadczenie realności staje się punktem odniesienia dla podejmowanego dyskursu. Dlaczego? Jeśli sięgnąć do antropologicznej subdyscypliny, jaką jest antropologia przedmiotu, można zauważyć, że: Interpretacje

(…) przedmioty stanowią system, że są materializacją i obiektywizacją istniejących w danej kulturze systemów wartości, ale też, że ich używanie wytwarza społeczną i kul- turową rzeczywistość, że aktualizuje jej zasady; że są rzeczami wykonanymi, nie tylko w sensie materialnym, ale przede wszystkim społecznym; że ich używanie nie spro- wadza się do stosowania ich jako narzędzi, ale przenoszą one znaczenia i je chronią, że są funkcjoznakami, obiektami przejściowymi, że reprezentują tożsamości zbiorowe i indywidualne (...), że nie tylko oznaczają przynależność do określonej wspólnoty, ale również bardzo często są jedynym powodem, dla którego wspólnota się staje i trwa w czasie9.

Trzeba zatem przyjąć, że rzeczy w dyskursie ślązkoznawczym można traktować jako artefakty10, a zarazem znaki pewnej kultury materialnej i duchowej, ślady tradycji i cywilizacyjnego rozwoju, wreszcie symbole, odsyłające do kulturowego zbioru tekstów, wykorzystujących owe przed- mioty w konstruowaniu znaczenia i wyobrażenia. W tej fascynacji przedmiotami odbija się stereotypowe postrzeganie śląskości jako kultury plebejskiej, silnie zmaterializowanej, dbającej o dom i jego wnętrze, porządek i schludność. Kiedy mówi się o kulturze materialnej Górnego Śląska, przed oczami rysują się ustawione w równym rządku szolki na byfyju, „śmietnisko drobiazgów, szpinek, breloków, owszem i papiero- śnica (..) cygarniczka, takie owakie getry, kamizelki, pulowery, butonierki (…)”11. To łóżko, szislong, stół, kochtisz, wachtisz, szranki, czyli wszystkie te meble, które stanowiły o stabilności domu. Za obcobrzmiącymi wyrazami kryje się to, co dla kultury jednostkowe i materialne – utajony dramat egzy- stencji, o czym przypomina Aleksander Nawarecki, pisząc:

9 M. Krajewski, W stronę socjologii przedmiotów, [w:] W cywilizacji konsumpcyjnej, red. M. Golka, Poznań 2004, s. 8. 10 Artefakt rozumiem jako układ konceptualny składający się z elementu materialnego (przedmiotu) oraz elementu intencjonalny (znaczenia, do jakiego ów przedmiot zostaje uży- ty). W trakcie doświadczenia estetycznego między elementami rodzi się dyskurs, komunika- cja oscylująca pomiędzy znaczeniem i artefaktem. M. Ostrowicki, Wirtualne realis. Estetyka w epoce elektroniki, Kraków 2006, s. 153. 11 Z. Haupt, Nietota, [w:] tegoż, Szpica. Opowiadania, warianty, szkice, Paryż 1989, s. 111.

Bibliotekarz Podlaski 127 Adam Regiewicz, Akademickie dyskursy śląskoznawcze...

(…) sięgam po rzeczy. Ale które z nich są śląskie? Jak je rozróżnić, skoro nie można wie- rzyć słowom? W bifyju przecież dzieje się to samo, co w kredensie, a szpanowanie gar- Interpretacje din w niczym nie jest różne od naciągania firanek, jajecznica smażona na smalcu zaś smakuje tak samo, jak przygotowana na fecie i trudno tu szpyrkę oddzielić od skwarki. Ale z szolką i ryczką jest chyba inaczej, bo to śląskie słowa i zarazem typowo śląskie przedmioty. Można oczywiście wskazać rzeczy o podobnym wyglądzie i zastosowaniu, ale nie sposób uznać ich za tożsame. Co więcej, chwytając szolkę i ryczkę, rzeczywiście dotykam codzienności, podejmuję bowiem czynności tak elementarne, jak siedzenie i picie12.

Sięganie po rzeczy, przywoływanie doświadczeń, praktyk, zanurzenie się w codzienności staje się punktem odniesienia podejmowanej refleksji literaturoznawczej czy kulturoznawczej. To co charakterystyczne dla ślą- skiej humanistyki, to swoista mikrologia, później zdefiniowana przez cy- towanego już Nawareckiego13. Wyrasta ona z ducha fenomenologii, która skupia swoją uwagę na tym, co pewne, co nie podlega interpretacji. Mi- krologiczna perspektywa pozwala przyglądać się drobnostkom, małym cząstkom rzeczywistości, pomijanym zazwyczaj w wielkich narracjach, w syntetyzującym dyskursie nauki. Wychodząc od opisu poprzedzonego wnikliwym i możliwie bezstronnym oglądem, oświetla przedmiot swo- jej analizy z wszystkich dostępnych perspektyw. Skoncentrowanie się na badanym przedmiocie pozwala budować relację pomiędzy nim a obser- watorem. Prowadzi to do przekonania, że jako badający przyglądamy się światu żywemu, a nie teorii czy konstrukcjom wyobrażonym. W tym kontekście łatwo można rozumieć konstatację Zbigniewa Kadłubka, któ- ry pisze:

Owo antykwaryczne myślenie o dzisiejszym Górnym Śląsku – jakby Śląsk był muzeum paleontologicznym, a nie żywiołem spotykających się żywych ludzi – rozprasza śląską energię14.

Zwrot ku przedmiotom, okruchom codzienności tak charakterystycz- ny dla śląskiej refleksji literaturoznawczej nie służy bynajmniej budowa-

12 A. Nawarecki, Ryczka i szolka, [w:] tegoż, Lajerman…, s. 59. 13 A. Nawarecki, Mikrologia, genologia, miniatura, [w:] Miniatura i mikrologia, t. 1, red. A. Nawarecki, Katowice 2000, s. 9-18. 14 Z. Kadłubek, Veni!, [w:] A. Kunce, Z. Kadłubek, Myśleć Śląsk, Katowice 2007, s. 131.

128 Bibliotekarz Podlaski Adam Regiewicz, Akademickie dyskursy śląskoznawcze... niu „muzeum wyobraźni”, ale uruchomieniu procedury interpretacyjnej, ożywczemu dyskursowi, który w sposób autorefleksyjny przygląda się Interpretacje konstruowanej narracji akademickiej.

Pytając już nie uniwersytecko, lecz zwyczajnie, po ludzku: jak to się dzieje, że zwyczaj- ność, potoczność zostaje wyłączona z naszej refleksji? Z jakiego powodu z góry uzna- jemy, iż nie jest ona ważna w rozwijaniu myśli? Dlaczego, zastanawiając się nad tym, co ogólne, ignorujemy szczególność naszego istnienia? Przecież każdą książkę czyta ktoś o własnej biografii (innej od innych), czyta ją w tym a nie innym czasie i miejscu, zaprzeczającym wszelkiej abstrakcji (...)15.

Nie dziwi zatem, że Szymutko zgrabnie przechodzi od trzewików ciotki Cili do hermeneutycznej kategorii obecności, Nawarecki od podwórkowej klopsztangi do refleksji nad śląski etnosem, Kadłubek od osobistego do- świadczenia (filologa, Ślązaka, chrześcijanina) do projektu Nowego Śląska, zaś Kunce przyglądając się kulturowym artefaktom niczym eksponatom w muzeum etnograficznym, potwierdza tezę postawioną przez Henryka Wańka w książce pod znamiennym tytułem Finis Silesiae16. Taki sposób pi- sania o śląskości chroni badaczy przed „wrobieniem”17 jej w ramy, a zara- zem przywołuje perspektywę imagologiczną, która w ostatnich dekadach skupia się na sprawdzaniu sposobów i metod, jakimi o kwestiach swojsko- ści i inności kulturowej posługuje się narracja – także ta akademicka18.

Od ikony do „image”

Wróćmy raz jeszcze do Angelusa, tego niezwykle plastycznego obrazu filmowego Lecha Majewskiego, pełnego kadrów ustanawiających konkret- ne image Górnego Śląska: familoków, jego okien i bram, czerwonej cegły

15 S. Szymutko, Chłopcy z Cimoka. Opowieść nierozwojowa, [w:] tegoż, Nagrobek…, s. 45-46. 16 H. Waniek, Finis Silesiae, Wrocław 2003. 17 ‘Wrabianie’ – z ang. framed, ‘wrobiony’, termin stosowany przez Mieke Bal w kontek- ście ramowania jako stosowania schematu interpretacyjnego w odczytywaniu rzeczywistości, na który istotny wpływ mają zachodzące warunki, kontekst, w jakim znajduje się ramowany podmiot/ wspólnota. M. Bal, Wędrujące pojęcia w naukach humanistycznych. Krótki przewod- nik, tłum. M. Bucholc, Warszawa 2012, s. 161. 18 M. Dąbrowski, Komparatystyka kulturowa, [w:] Komparatystyka dla humanistów, red. M. Dąbrowski, Warszawa 2011, s. 229.

Bibliotekarz Podlaski 129 Adam Regiewicz, Akademickie dyskursy śląskoznawcze...

Nikiszowca, nor pokopalnianych i hałd, przenikającego się koloru stalo- wego nieba z głęboką czerwienią klinkieru, brązu i ciemnego fioletu. Reży- Interpretacje ser, z wykształcenia artysta malarz, nie tylko doskonale oddaje nastrój ślą- skości za pomocą obrazu, ale też idzie po śladach swoich poprzedników: Romana Nowotarskiego czy Franciszka Starowieyskiego.

Ten śląski pejzaż był przez wszystkie pokolenia bardzo sensownie budowany. Domy z ciemnej, klinkierowej cegły – jak ten kolor cegieł świetnie siedzi w śląskim krajobra- zie, obojętnie czy w zimie, czy latem – taka prawie czarna czerwień19.

Jak pokazuje przykład śląskiego image, myślenie tożsamościowe, ste- reotypizowane, jest silnie sprzężone z kategorią wyobrażeniowości. Wiąże się to zarówno ze społecznym charakterem funkcjonowania i żywotno- ści stereotypów, jak i ich zmysłowym i emocjonalnym nacechowaniem, w czym dużą rolę odgrywa właśnie obraz (zarówno ten dawny – malarski, jak i obecny kreowany za pomocą technologii kamer – medialny). Majewski zdaje sobie z tego doskonale sprawę, stąd sięga po rozwiązania utrwalone w ikonografii Górnego Śląska: wizualizację świętej Barbary, wizerunek świę- tego Józefa z lilią wpisany w postać Rudolfa (obrazy dość często goszczące w śląskich sypialniach). Użyta ikonografia zdaje się przypominać o trady- cyjnej śląskiej religijności czy pobożności. Reżyser korzysta też z estetyki opracowanej przez wspomnianych już artystów Nowotarskiego i Starowiey- skiego: fioletowe bramy wjazdowe na podwórko, drewniane, pomalowane olejną farbą na czerwono ramy okienne, rozbuchana flora wokół czarnych hałd itp., budując tym samym wyobrażenie śląskości. Do tych właśnie elementów ikonografii nawiązuje Aleksandra Kun- ce, budując śląskie images. Będą to familoki lub fińskie domki, plac, sień, drzwi, okna, kuchnia, szlafsztuba, wołncimer – to one wyznaczają granice śląskiej wyobrażeniowości. Wychodząc od konkretnych obrazów (ikono- grafii) utrwalonych czy to w dokumentach (na fotografiach) czy w nar- racjach wspomnieniowych, badaczka buduje wspólnotowy obraz (image) Śląska. Gdy przygląda się drzwiom wejściowym, opatrzonym „jednym zamkiem, szyldem z nazwiskiem, numerem mieszkania czy odświętnym

19 F. Starowieyski, O burzeniu najpiękniejszych gór Polski, „NaGłos” 1994, nr 15/16, cyt. za: A. Nawarecki, Hałda: Teologia resztek, [w:] Hałda. Materiały IV sesji śląskoznawczej Pra- cowników Naukowych, Studentów i Gości Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Śląskiego, red. T. Głogowski, M. Kisiel, Katowice 2000, s. 29.

130 Bibliotekarz Podlaski Adam Regiewicz, Akademickie dyskursy śląskoznawcze... napisem powitania w czasie uroczyści, [które] chroniły, odgradzały, otwie- rały się, częściej uchylały na innych i zamykały się zwłaszcza na obcych”20, czyni je znakiem nieufności Ślązaków wobec innego (obcego). Jeszcze sil- Interpretacje niej w sferze ikonografii śląskiej oddziałuje okno: zawsze czyste, z białymi, koronkowymi firankami, ramami pomalowanymi od wewnątrz na biało, a z zewnątrz na czerwono, zielono lub biało21.

Na zewnętrznym parapecie okna znajdował się „ogródek” będący zimą lodówką, la- tem kwietnikiem. Wewnętrzny zaś parapet ze względu na szeroką powierzchnię służyć mógł jako blat, na którym dziecko mogło jeść obiad22.

Mogły też wietrzyć się kołdry i poduszki lub wystawać kobiety, two- rząc prototyp żywej kamery nadzoru. Także kobiety tkwiące w śląskich oknach to niezwykła figura tożsamościowa: stąpanie po gruncie bezpiecz- nego domu i ciekawość świata. To z jednej strony nieustanne oczekiwanie na powrót chopa z gruby, tak świetnie sfilmowany w Zawróconym przez Kazimierza Kutza, a z drugiej wyraz tęsknoty za czymś nieobecnym, ro- dzaj melancholii23. Podobnie czynią literaturoznawcy. Nawarecki, budując śląskie imagine za pomocą ikony hałdy, podejmuje refleksję nad kategorią resztek, odpadu, która dla myślenia poststrukturalnego (szczególnie derridiańskiego) jest niezwykle ważka. Eschatologiczny obraz Górnego Śląska (kamienna pust- ka, żużel, spopielenie, dymiące zwały pokopalnianych resztek) staje się za- rzewiem jakiegoś zmartwychwstania – biblijnej Reszty, z której mesjańsko wyprowadza się zbawienie. Kadłubek przywołuje filologiczną zbieżność Silentium , jak nazywa ją w Kronice polskiej Mistrz Wincenty Kadłu- bek, prowadząc do ikonograficznego podobieństwa Śląska jako „świętej

20 A. Kunce, Jak smakuje dom?, [w:] A. Kunce, Z. Kadłubek, Myśleć Śląsk, Katowice 2007, s. 105. 21 Ten śląski element ikonograficzny świetnie oddaje akwaforta Jana Szmatlocha Okno IVC z 1979 r. Szmatloch tworzy serię akwafort, których sednem jest właśnie okno, poddawane eksperymentom twórczym przemieniającym je w okno-łąkę, okno-portret ślubny, okno-niebo itp. „Trop okna ukazuje stereotyp, który oparty jest na familoku, peryferyjności, przemy- śle. Ten wątek uproszczonego obrazu innych (…) jest potrzebny w opisie tożsamości (…)”. A. Kunce, Okno mentalne, [w:] A. Kunce, Z. Kadłubek, Myśleć Śląsk…., s. 62. 22 A. Kunce, Jak smakuje dom?..., s. 107. 23 A. Kunce, Myśleć Śląsk, [w:] „MY SOM TUKEJ”. Kilka szkiców o przestrzeniach Śląska, red. W. Kalaga, Katowice 2004, s. 31.

Bibliotekarz Podlaski 131 Adam Regiewicz, Akademickie dyskursy śląskoznawcze...

krainy milczenia” i Pól Elizejskich24. Jak blisko od ikony milczenia do wi- zerunku śląskości: prostoty, pracowitości, niegadatliwości, sumienności. Interpretacje Wreszcie Szymutko, przyglądający się z niezwykłą drobiazgowością foto- grafii dziadka Stefana, która nie tylko odzwierciedla śląską hierarchię, ale i określa porządek dyskursu, przyglądając się z podejrzliwością tak po- jawiającym się stereotypom, jak i własnemu zdziwieniu. Przywoływana ikonografia, zacierająca się często w pamięci (twarz z fotografii przenika się z pośmiertną maską dziadka przefiltrowaną przez kulturę masową25), nakłada się na interpretację symboliczną, która dyktuje wspólnotową wy- obraźnię, z tych pojedynczych obrazków tworzy mozaikę. „Całość – chroń ułamki, drobiny mizerne – jest olśniewającym zjawiskiem”26.

Dyskurs pamięci

Zarysowana powyżej zależność stereotypowego wyobrażenia jakiejś wspólnotowości od ikonografii jest częścią większego dyskursu – pamięci. Obrazowanie swojskości i obcości utrwala się w myśli obiegowej dzię- ki dyskursom pamięci, które często nie znają już swego początku, nie są w stanie dotrzeć do źródła. Przeszłość zdeponowana w pamięci wcale nie jest bezpieczna, a odzyskanie jej nastręcza wiele trudności, nie powraca bowiem nigdy w sposób prosty i przeźroczysty. Uruchomienie pamięci, zrozumienie przyczyn pamiętania i zapominania, dialog z pamięcią, maski pamięci – to tylko niewielki wycinek problemów, z jakimi musi uporać się literaturoznawca czy kulturoznawca, chcąc przeszłość zrozumieć, czy ją interpretować. Relacja przeszłości i pamięci ma strukturę tektoniczną, która pod wpływem wewnętrznych ruchów może zostać naruszona, zbu- rzona, spiętrzona lub zrujnowana. Skrywana pod powierzchnią faktów czy wydarzeń historycznych ulega deformacjom ze względu na kontekst odczytania czy też podmiotowość tego, który ją wydobywa. Przeszłość objawia się zatem w teraźniejszości nie poprzez uobecnienie ale wyobrażenie, jest syntezą obrazu konstytuującego się w jednostkowym wspomnieniu oraz zapamiętanego przez oficjalny dyskurs historyczny frag-

24 Z. Kadłubek, Święta kraina milczenia: hołdy, żabioki, dukle, [w:] Hałda…, s. 49. 25 S. Szymutko, Moja babka, mój dziadek, nasza samotność, [w:] tegoż, Nagrobek ciotki Cili…, s. 31. 26 Z. Kadłubek, Laudatio „Finis Silesiae”, [w:] A. Kunce, Z. Kadłubek, Myśleć Śląsk…, s. 227.

132 Bibliotekarz Podlaski Adam Regiewicz, Akademickie dyskursy śląskoznawcze... mentu przeszłości. W ten sposób przeszłość jest raczej przedstawieniem wytwarzanym przez wyobraźnie, kategorią imagologiczną, artykułowaną przez symbole i znaki podsuwane przez daną kulturę27. Interpretacje Drugim problemem w dyskursie pamięci wydaje się jego silne uwikła- nie w jednostkowe wspomnienie, oparte na subiektywnym i podmioto- wym „ja”, które często pozostaje w konfrontacji z „pamięcią zbiorową”. Ale zdarza się także i tak, że elementy pamięci jednostkowej przedostają się do opisów pamięci grup narodowych i etniczno-rasowych, a to za przy- czyną różnych sposobów upamiętniania przeszłych zdarzeń, przenosząc dyskurs pamięci w stronę mitu. W obu przypadkach wyraźnie widoczna staje się opozycja pamięci i historii: pamięć wydaje się konsumować histo- rię, ustanawiając autentyczny pomost do przeszłości. Taka koncepcja przeszłości bliska jest kategorii śląskości, opisywanej przez pryzmat niechęci do Historii, która generalizuje, upraszcza, posłu- gując się czystymi kategoriami narodu, granic, języka. Jeśli bowiem pytać o Śląsk, to w jakiej perspektywie: polskiej, niemieckiej, czeskiej? W jakim języku wspominać wydarzenia? Doskonale rozumieją to wymienieni bada- cze, wyprzedzając o całą dekadę literackie dokonania innego syna śląskiej ziemi z Pilchowic – Szczepana Twardocha, który w Wiecznym Grunwaldzie czy Drachu podważa sensowność prowadzonej narracji historycznej. Nie- jednokrotnie w swoich esejach zwraca na ten fakt uwagę Zbigniew Ka- dłubek, ukazując niechęć Ślązaków do Historii spowodowaną polonizacją tych terenów:

Sprawiedliwość historyczna przetoczyła się przez cały Śląsk jak ogromne nieme zwie- rzę przyzwolenia na okrucieństwo. I na barbarzyństwo nie mniejsze niż te z nazistow- skich obozów zagłady. Wojna trzydziestoletnia (…) nie przyniosła tak bestialskich scen. Polska odzyskiwała Śląsk – nie znała go, ale odzyskiwała. Brała w objęcia tego obcego, tuląc, miażdżyła. Racje historyczne to żadne racje – ludzkie racje coś znaczą28.

O taką historię – subiektywną, indywidualną, podmiotową upominają się śląscy akademicy. Taka też historia wyłania się z ich naukowych ese- jów, gdy Nawarecki wspomina odejście hałd i towarzyszącą temu zmianę krajobrazu Katowic i Chorzowa, a Szymutko mecz Górnika Zabrze z Man-

27 M. Zaleski, Formy pamięci, Gdańsk 2004, s. 32-33. 28 Z. Kadłubek, Laudatio „Finis Silesiae”…, s. 224.

Bibliotekarz Podlaski 133 Adam Regiewicz, Akademickie dyskursy śląskoznawcze...

chesterem City w 1971 roku. Przyglądają się swoim przodkom, rodowym korzeniom, próbując wymykać się uchwytowi nicości. Jest to w pewien Interpretacje sposób śląska odpowiedź na proces unicestwienia czy lepiej – unieobec- nienia, który dotyka tak w warstwie egzystencjalnej jak i wspólnotowej.

Zapytany o to, co odziedziczyłem z rodzimej kultury, od razu i bez trudu odpowiem: przywiązanie do własnej historyczności i koncepcję słowa, które nie powinno nigdy słu- żyć samemu sobie. Inaczej zostaje się beblokim, faflokiem, fafułom, klytom, albo pier- dołom dziyń dobry29.

Śląscy akademicy zaczynają swoje dyskursy od wspomnienia, wydoby- wając z cienia, to czego nie ma, by jednocześnie pokazać, w jaki sposób to już „nieobecne” kształtuje, kreuje kontur tego, co jest, co teraz. Mó- wiąc inaczej, przeszłość jest potrzebna tym dyskursom do konstruowania wyobrażenia, stąd taka dbałość o szczegóły. Z wrażliwością archeologów sięgają oni po wydobyte z cmentarza pamięci gesty, znaki, rekwizyty i bu- dują wokół nich opowieść, wprawiają w ruch, ożywiając. Taka historia nie może dzielić, bo jest podmiotowo przeżyta, wyobrażona. W tej przestrzeni mieszczą się kopytka w domu Otkowiczki wspominane przez Szymutkę i bożonarodzeniowa przywołana przez Nawareckiego, okna ślą- skich familoków Kunce i śląscy herosi intelektualni wywołani przez Ka- dłubka. Prowadzony w iście śląski sposób dyskurs akademicki nie propo- nuje żadnej syntezy, bo ta jest z gruntu fałszywa, co podkreśla Kadłubek, pisząc:

Czy nie ulegają badacze kultury Śląska jakiemuś złudzeniu, gdy mówią o tym, iż jest możliwe stworzenie obiektywnej syntezy dziejów śląskiego piśmiennictwa? Sądzę, że „obiektywna synteza” jest jeszcze jednym śląskim mitem (…), „wszelka synteza jest subiektywna, ponieważ obiektywność jest zawsze analityczna”30.

Dyskurs ten przypomina raczej utwór polifoniczny, kalejdoskop oglą- dów, rzeźbę będącą w ruchu, co sprawia, że słuchacz/czytelnik otrzymuje raczej mozaikową strukturę znaczeń. Rzeczeni akademicy zdają się podkre- ślać, że tak jak tożsamość śląska ma wymiar egzystencjalny a nie etniczny

29 S. Szymutko, Nagrobek ciotki Cili…, s. 26. 30 Z. Kadłubek, Traktem literackim, [w:] A. Kunce, Z. Kadłubek, Myśleć Śląsk…, s. 29.

134 Bibliotekarz Podlaski Adam Regiewicz, Akademickie dyskursy śląskoznawcze... czy państwowy (nie jest wypisana na sztandarach)31, tak też dyskurs na- ukowy powinien przekraczać granice dyscyplin, teorii, zwracając się ku integralności badań i badacza. Zwraca na to uwagę Aleksander Nawarecki, Interpretacje pisząc o warsztacie naukowym Aleksandry Kunce:

Jej postmodernistyczny warsztat – karuzela paradoksów, inwersji i aporii – pasuje jak ulał do widmowo – bajecznego wizerunku Śląska. Do zmiennego terytorium, kalejdo- skopowej historii, etnicznej mieszanki i językowej wieży Babel, jaką jawi się Śląsk!32

Nie chodzi tu o podkreślanie poststrukturalnej orientacji badawczej (choć do niej przyjdzie jeszcze wrócić), ale o charakterystyczną dla ślą- skiej szkoły humanistycznej zdolność opierania swego dyskursu na ruchu, zmianie, różnicy, przenikaniu, zacieraniu czy niezdecydowaniu, które – jak dowodzi narracja tożsamościowa – jest wyrazem „śląskiego myślenia”.

Potrzeba wroga

Zarysowana powyżej szkoła „śląskiego myślenia” opiera się na geście nieufności. Tożsamość śląska jest podejrzliwa wobec Logosu, nie lubi Hi- storii, zastępując ją prywatną opowieścią, wspomnieniem. Skrywa się za tym niechęć do projektów jednolitych, jednoznacznych, w pełni ukształ- towanych. Takiej totalnej narracji unikają Ślązacy, bo jak tu pogodzić zdję- cie wujka w mundurze Wermachtu z krzyżem Virtuti Militari dziadka, któ- ry idzie z armią generała Maczka. Takiego dyskursu unika też Szymutko i cała poststrukturalna szkoła w Katowicach:

Wystarczy urodzić się Ślązakiem, odziedziczyć śląskie geny i zostać wychowanym przez Ślązaczkę (…), by już w dzieciństwie zostać pro-postmodernistą – tak silny jest w śląskości antylogocentryzm, opór przeciwko zawłaszczającym mocom dyskursu, uzurpacjom rozumu, antyfundamentalizm33.

Deklarowana w naukowym dyskursie śmierć Logosu staje się w pe- wien sposób konsekwencją doświadczenia śmierci Śląska: najpierw tego

31 Z. Kadłubek, Vulnius. Przepaść i tożsamość, [w:] „MY SOM TUKEJ”..., s. 38. 32 A. Nawarecki, Posłowie, [w:] A. Kunce, Z. Kadłubek, Myśleć Śląsk…, s. 277. 33 S. Szymutko, Moja babka, mój dziadek..., s. 36.

Bibliotekarz Podlaski 135 Adam Regiewicz, Akademickie dyskursy śląskoznawcze...

przemysłowo-rolniczego, zapamiętanego z lat dziecięcych, Śląska dziad- ków, który odszedł raz na zawsze. „Śląskość objawiła nam się naznaczo- Interpretacje na, porażona śmiercią, nie mogliśmy nie wiedzieć/nie widzieć, że prze- mysłowo-rolniczy świat naszych dziadków umiera”34. Potem jeszcze raz tego przemysłowego, po transformacji ustrojowej, gdy likwidacja kopalń uczyniła Górny Śląsk krainą mroczną, ciemną, zaniedbaną. Nakłada się na to poczucie wstydu, jakiegoś ubrudzenia śląskością: biedą, kulturą, ję- zykiem. Nawarecki, typowy krojcok35, wspomina często te zmagania:

(…) wracając z podwórka, naprawdę byłem zmaraszony i zmywając ich brud, usuwałem też kulturowe i językowe naleciałości placu, bo to, co uchodzi za „nieczyste”, jest wsty- dliwe i ulega wyparciu i stłumieniu36.

Wspomniany wstyd przenika się z poczuciem gorszości, lokalności, prowincji, że familoki, krupnioki, piwo, sznita z tustym… Jak dowodzi Zbigniew Kadłubek, i taki obraz Śląska, i sam wstyd został mu wmówio- n y.

Polacy ośmieszyli niepotrzebnie śląską wielokulturowość, narzucili śląskości jakąś niemotę, niemoc, nieświadomość jej samej. Z kategorii polityki, która była zbrodnicza, bo stanowiła konsekwencję zbrodni, uczynili kategorię kultury. Z propagandy stworzyli narrację przeszłości i mity. To są twarde słowa wysnute nie z książek, lecz życia37.

Wyrasta z tej narracji niezwykle ważna przesłanka do konstruowaniu swej tożsamości w kontekście wrogiej Śląskowi polskości, którą wyraża sam język w pogardliwie brzmiącym ‘gorol’ na określenie mieszkańców ziemi śląskiej pochodzących z centralnej Polski38. Ta jawi się bowiem jako hegemon kulturowy, narzucający swoją narrację, dyskurs, historię, Logos i etnos, w którym nie ma miejsca dla śląskich filozofów, poetów, intelek- tualistów, patriotów, chyba że walczą oni po polskiej stronie. Upomina się

34 S. Szymutko, Chłopcy z Cimoka..., s. 43. 35 W gwarze śląskiej – mieszaniec, osoba pochodząca z małżeństwa mieszanego: Ślązaka (zazwyczaj matka) i Polaka (ojciec). 36 A. Nawarecki, Pod klopsztangą, [w:] tegoż, Lajerman…, s. 19. 37 Z. Kadłubek, Vulnius. Przepaść i tożsamość, [w:] „MY SOM TUKEJ”…, s. 39. 38 B. Morcinek-Cudak, Wizerunek gorola w trzech odsłonach, [w:] „MY SOM TUKEJ”…, s. 99-110.

136 Bibliotekarz Podlaski Adam Regiewicz, Akademickie dyskursy śląskoznawcze... o nich Kadłubek w swoich esejach, przypominając postaci wielojęzycznej górnośląskiej inteligencji, zwracając uwagę na fakt upraszczania wizerun- ku Śląska i sprowadzanie go do folkloru i kultury plebejskiej. To rysowanie Interpretacje grubą kreską śląskiej tożsamości autor diagnozuje jako celowe działanie kolonizatora:

(...) jest to dotąd niezdiagnozowana choroba tocząca relacje Polaków do wszystkiego co śląskie i ze Śląska. Polacy sobie nie radzą ze Śląskiem z powodu tej choroby. (..) banalizuje się Śląsk i jego intelektualnych herosów. Banalizuje się zresztą wszystko, co śląskie. Ta tajemnicza siła rozpraszania śląskiej energii działa z mocą dotąd niespoty- kaną39.

W podobnym tonie, choć zwracając uwagę na inny aspekt tego za- właszczania śląskiej tożsamości przez polskość, wypowiada się Aleksandra Kunce:

Odszedł Śląsk – wraz z nim odszedł klimat wielokulturowości. Pozostała oczywiście zminimalizowana śląska niemieckość, ale zamknięta w enklawie kulturowej lub rozpro- szona, unicestwiona została inteligencja śląska jako inteligencja w głównej mierze nie- miecka. Pozostała wyraźna sfera polskości Śląska, problem w tym, że została zamienio- na w jedyny podmiot dziejów. Uzbrojona w folklor i ludowy wizerunek zaprzepaszczający gdzieś dawną cywilizacyjność40.

Nie o sam obraz Śląska tu jednak chodzi, ale o kryjący się za nim sposób myślenia. To, co polskie, budzi nieufność, dlatego ucieka się od dyskursu logocentrycznego, od jednoznacznie zaklasyfikowanej literatury. Doskonale ujmuje to poczucie nieufności Stefan Szymutko:

Zostałem (zostaliśmy) historykiem literatury, przecież od początku mieliśmy trudno- ści z jej zrozumieniem i zaakceptowaniem. Nawet wywoływał frustrację. Jak można było zasycać się litewskim chłodnikiem, kiedy proszony obiad kojarzył się z tartymi kluskami i modrom kapustom? Jak można było czuć się swojo wśród kontu- szowych gości, jeśli za uroczysty strój nauczono uwożać czorny ancug i bioło koszula? Tym bardziej, gdy z obcością estetyczną łączyła się klasowa: identyfikowało się tylko

39 Z. Kadłubek, „Inter nationes” Dwudziestowieczni intelektualiści śląscy z Katowic, [w:] A. Kunce, Z. Kadłubek, Myśleć Śląsk…, s. 44. 40 A. Kunce, Myśleć Śląsk, [w:] „MY SOM TUKEJ”…, s. 24.

Bibliotekarz Podlaski 137 Adam Regiewicz, Akademickie dyskursy śląskoznawcze...

z tymi bohaterami narodowej epopei, którym wieszcz Mickiewicz, zamknąwszy usta, nakazał gdzieś w tle orać ziemię, sprzątać we dworze, służyć swym panom. (…) Później Interpretacje było jeszcze gorzej. (…) Jak znaleźć głębszy sens we włóczeniu się jakiegoś faceta po Dublinie z podrobami w kieszeni, kiedy podroby wywołują wspomnienie jeszcze ciepłej wątrobianki, którą dostawało się od ujka Antka w dzień świniobicia?41

Nieufność wiąże się także z podejrzliwością wobec języka, który nakła- da się na gwarową matrycę, wywołując wciąż poczucie winy, że w chwilach roztargnienia raczej się godo niż mówi, zniżając intonację. Jak łozprawiać o Wielkiej Improwizacji Konrada językiem, któremu bliżej do konkretu, do- sadności? Mają tego świadomość śląscy akademicy, konstruując swój dys- kurs, nieustannie podejrzewając zdradę w języku, którym się posługują. Być może dlatego to właśnie Śląsk stał się przyczółkiem dekonstrukcji, gdzie po raz pierwszy tłumaczono Derridę (nie tylko przekładano, ale i objaśniano, żeby wspomnieć tylko słynną Maszynę do pisania Tadeusza Sławka i Tade- usza Rachwała). I jeszcze raz Stefan Szymutko, który pisze:

Wiem, dobrze wiem, że nie mam nic więcej do zaoferowania niż taktykę przedmio- towo-człowieczego oporu przeciwko deformacjom i wygórowanym roszczeniom języka, taktykę bezładną, głupkowatą, ćmokowatą, bo wymyślaną ze świadomością śmietniko- wej nieważności ludzkich, niejęzykowych sensów42.

Dziedzictwo Śląska staje się dla śląskich akademików nie tyle balastem, ja- kimś bagażem ideologicznym, ile atmosferą, w której zaciąga się powietrzem. Niewypowiedziana do końca wrogość (lub zmiękczając nieco – nieufność) wobec polskiej narracji rodzi w proponowanym przez nich dyskursie postawę otwartości metodologicznej. Wszyscy wydają się bronić twierdzenia, że wła- dza wypiera wiedzę, stąd podejrzliwie przyglądają się wszelkim obostrzeniom teorii, jednoznacznym rozstrzygnięciom, ostatecznym definicjom.

Myśleć Śląsk

Konstytutywna dla tożsamości kategoria swojskości okazuje się także kluczowa dla budowania dyskursu akademickiego. Dlatego „myśleć Śląsk”

41 S. Szymutko, Nagrobek ciotki Cili…, s. 21. 42 S. Szymutko, Chłopcy z Cimoka…, s. 59.

138 Bibliotekarz Podlaski Adam Regiewicz, Akademickie dyskursy śląskoznawcze... to budować wypowiedź jednostkową, egocentryczną, silnie zmysłową, opartą na własnym doświadczeniu i konkretną. Śląski dyskurs akademicki nie ma zaufania do wielkich problemów, jeśli nie są one osadzone na fun- Interpretacje damencie doświadczenia potocznego, zwyczajnego, zwykłego. To „swoj- skość chroni przed wyobcowaniem, jedynie oswojenie może sprawić, że idea nie będzie straszyła obcością, oderwaniem od tego, co się przeżywa, abstrakcyjnością, jałowością, pustosłowiem”43. Kryje się za tą swojskością związek z tradycją, o której Steiner pisze, że bez niej nie ma dziedziczenia44, a ta objawia swą wielokulturowość, wieloetniczność i wielojęzyczność. Śląsk jawi się jako locum europejskie, co nie pozostaje bez wpływu na konstruowanie dyskursu akademickiego, który tworzy zręby nowej komparatystyki, badającej współistnienie ślą- skiej literatury nowołacińskiej, polskiej, niemieckiej i czeskiej; dawności i współczesności, obrazu i słowa. Myślenie śląskością to zgoda na bycie częścią universum, stąd tak ahistoryczne i transkulturowe w propozycjach badawczych spojrzenia, łączące starożytnych poetów i śląskich myślicieli, śląski rap z muzyką barokową, rozkładówkę Playboya z prozą Raymonda Chandlera. Tu rodzi się projekt komparatystyki pozasłownej45 i powstaje Katedra Badań Porównawczych. Jest wreszcie śląski dyskurs humanistyczny (filologiczny przede wszyst- kim) opowieścią unikającą dystansu, abstrakcyjności czy sądów uogólnia- jących. Można go nazwać filozofującym, co wskazuje tyleż na intelektu- alne inspiracje, co na silne osadzenie w egzystencji, w której ujawniają się tak fenomen istnienia, co kruchość, skończoność istnienia, pewność niepewności i obecność nieobecności. Trzeba by zatem zamknąć także i tę refleksję zdaniem wywiedzionym z śląskości:

Tyleż myślimy o Śląsku, co nasza myśl i my sami wyłaniamy się z niego, jesteśmy jego częścią, jakby sami wymyśleni przez Śląsk46.

43 S. Szymutko, Zawsze fragmenty, [w:] tegoż, Po co literatura jeszcze jest? Pisma Rozsze- rzone, wyb. i oprac. G. Olszański, M. Jochemczyk, Katowice 2013, s. 235. 44 G. Steiner, Czym jest literatura porównawcza?, tłum. I. Hansz, „Przegląd Polityczny” 2009, nr 93, s. II. 45 Z. Kadłubek, Święta Medea. W stronę komparatystyki pozasłownej, Katowice 2010. 46 A. Nawarecki, Posłowie, [w:] A. Kunce, Z. Kadłubek, Myśleć Śląsk…, s. 278.

Bibliotekarz Podlaski 139 Adam Regiewicz, Akademickie dyskursy śląskoznawcze...

Bibliografia: Interpretacje „MY SOM TUKEJ”. Kilka szkiców o przestrzeniach Śląska, red. W. Kalaga, Katowice 2004. Bal M., Wędrujące pojęcia w naukach humanistycznych. Krótki przewodnik, tłum. M. Bucholc, Warszawa 2012. Dąbrowski M., Komparatystyka kulturowa, [w:] Komparatystyka dla humanistów, red. M. Dąbrowski, Warszawa 2011. Encyklopedia socjologii, red. Z. Bokszański, Warszawa 2002. Głogowski T., Śląskie debaty na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu Śląskiego, „Ślą- skie Miscellanea”, t. 14, Katowice 2001. Haupt Z., Nietota, [w:] tegoż, Szpica. Opowiadania, warianty, szkice, Paryż 1989. Kadłubek Z., Święta Medea. W stronę komparatystyki pozasłownej, Katowice 2010. Krajewski M., W stronę socjologii przedmiotów, [w:] W cywilizacji konsumpcyjnej, red. M. Golka, Poznań 2004. Kunce A., Kadłubek Z., Myśleć Śląsk, Katowice 2007. Nawarecki A., Hałda: Teologia resztek, [w:] Hałda. Materiały IV sesji śląskoznawczej Pracowników Naukowych, Studentów i Gości Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Śląskiego, red. T. Głogowski, M. Kisiel, Katowice 2000. Nawarecki A., Lajerman, Gdańsk 2011. Nawarecki A., Mikrologia, genologia, miniatura, [w:] Miniatura i mikrologia, t. 1, red. A. Nawarecki, Katowice 2000. Ostrowicki M., Wirtualne realis. Estetyka w epoce elektroniki, Kraków 2006. Pierzchała A., Inwazja Saturna, „Film” 2001, nr 11. Smolorz M., Malkontent o Angelusie, „Gazeta Wyborcza. Magazynek Śląski”, 26.10.2001. Steiner G., Czym jest literatura porównawcza?, tłum. I. Hansz, „Przegląd Polityczny” 2009, nr 93. Szymutko S., Po co literatura jeszcze jest? Pisma Rozszerzone, wyb. i oprac. G. Olszański, M. Jochemczyk, Katowice 2013. Szymutko, Nagrobek ciotki Cili, Katowice 2001. Waniek H., Finis Silesiae, Wrocław 2003. Zaleski M., Formy pamięci, Gdańsk 2004.

140 Bibliotekarz Podlaski Adam Regiewicz, Akademickie dyskursy śląskoznawcze...

Adam Regiewicz Akademia im. Jana Długosza w Częstochowie Interpretacje

AKADEMICKIE DYSKURSY ŚLĄSKOZNAWCZE. KILKA UWAG NA MARGINESIE REFLEKSJI IMAGOLOGICZNEJ

Studiując funkcjonowanie stereotypów w danej kulturze, najczęściej przykuwa uwagę codzienna narracja, obrazy powstałe na wspólnych poglą- dach w społeczeństwie, powstałych w oparciu o podstawowe kategorie takie jak: rasa, kultura, religia. Kilka uwag poświęcono dyskursowi akademickie- mu opartemu o wspólnotę lokalną, ściśle zależną od kategorii tożsamości. Artykuł analizuje akademicki dyskurs stworzony na fundamencie dyskur- su śląskoznawczego dotyczącego tożsamości i stereotypach funkcjonują- cych wśród pracowników Wydziału Filologicznego Uniwersytetu Śląskiego. Zwrócono uwagę na cztery fundamentalne mechanizmy imagologiczne (specyficzne doświadczenia, źródła ikonograficzne, pamięć, obraz wroga), na których zbudowana jest śląska literatura i oparte są śląskie narracje.

Słowa-klucze: imagologia, tożsamość, śląskoznawstwo, dyskurs akade- micki, filologia

ACADEMIC DISCOURSES DEVOTED TO SILESIA. A FEW COMMENTS AS A SIDE NOTE OF AN IMAGOLOGIC THOUGHT Summary

Studying the functioning of the stereotypes in a given culture, one usually pays attention to an everyday life narration, images created in a common tho- ught related to fundamental cultural categories such as race, religion or ideolo- gy. Few comments only are devoted to an academic discourse created in a given local community, strongly dependent on the category of identity. The article analyses an academic discourse created on the basis of the Silesian identity and stereotypes, prepared by the employees of the Faculty of Philology at the Univer- sity of Silesia. It draws attention to four fundamental imagologic mechanisms (specific experiences, source of iconography, memory, presence of an enemy) on which the created Silesian literature and culture-related narration is based.

Key words: imagology, identity, Silesianity, academic-focus, filology

Bibliotekarz Podlaski 141

BIBLIOTEKARZ PODLASKI 2017/3 (XXXVI) ISSN 1640-7806 http://bibliotekarzpodlaski.ksiaznicapodlaska.pl/ Interpretacje

Grzegorz Czerwiński Instytut Filologii Wschodniosłowiańskiej, Uniwersytet w Białymstoku

Wschodnioeuropejska literatura tatarska jako przedmiot badań imagologicznych

Wiktor Aleksandrowicz Choriew badał twórczość literacką XIX i XX wieku w ujęciu imagologicznym. Interesowały go przede wszystkim obra- zy Rosji i Rosjan, jakie wyłaniają się z dzieł literatury polskiej. Punktem odniesienia były zawsze dla Choriewa klasyczne dzieła literatury rosyjskiej oraz proces historycznoliteracki w Rosji (a wcześniej w ZSRR), jak również historia tego państwa. Imagologia stanowiła punkt wyjścia i legitymizację wielowątkowych i erudycyjnych narracji Choriewa1. Odwołując się do koncepcji Wiktora Aleksandrowicza, chciałbym spoj- rzeć na literaturę Tatarów Białorusi, Litwy i Polski jako na przedmiot ba- dań imagologicznych. Podejście takie różni się jednak od klasycznej meto- dologii wypracowanej przez Choriewa2, gdyż za cel stawia sobie nie tylko

1 Zob. wybrane prace Wiktora Aleksandrowicza Choriewa: В. А. Хорев, Польша и поляки глазами русских литераторов. Имагологические очерки, Москва 2005; tegoż, Восприятие России и русской литературы польскими писателями (Очерки), Москва 2012. Zob. także redagowane i współredagowane przez W. Choriewa monografie zbioro- we: Адам Мицкевич и польский романтизм в русской культуре, отв. ред. В. А. Хорев, Москва 2007; Творчество Болеслава Пруса и его связи с русской культурой, отв. ред. М. В. Лескинен и В. А. Хорев, Москва 2008; Русская культура в польском сознании, отв. ред. Н. М. Филатова и В. А. Хорев, Москва 2009; Юлиуш Словацкий и Россия, отв. ред. Н. М. Филатова и В. А. Хорев, Москва 2011. Szerzej piszę o twórczości naukowej moskiewskiego imagologa w artykule recenzyjnym: G. Czerwiński, Виктор Александрович Хорев, Восприятие России и русской литературы польскими писателями (Очерки), Москва 2012, [recenzja w:], „Studia Wschodniosłowiańskie” 2015, t. 15, s. 642-645. 2 Należy podkreślić, iż „moskiewska szkoła imagologii” jest jednym z nurtów europej- skiej imagologii literaturoznawczej. Metoda ta rozwija się prężnie nie tylko w Rosji, ale też

143 Grzegorz Czerwiński, Wschodnioeuropejska literatura tatarska jako przedmiot badań imagologicznych

analizę obrazów innych narodów, jakie pojawiają się w dziełach twórców tatarskich Europy Wschodniej (najczęściej odnajdziemy tam obrazy Tur- Interpretacje ków i Arabów), ale też porównanie sposobu ich prezentacji w literaturze polsko-tatarskiej, białorusko-tatarskiej i litewsko-tatarskiej (w tym także autoprezentacji, która nie zawsze jest w owych „trzech literaturach” iden- tyczna). Każde odgałęzienie wschodnioeuropejskiej literatury tatarskiej (tak nazywam współczesne piśmiennictwo Tatarów zamieszkujących kraje tworzące kiedyś Wielkie Księstwo Litewskie, a więc Białoruś, Litwę i Pol- skę), choć posiada elementy wspólne, cechuje się też dużymi różnicami. W artykule tym chciałbym zaprezentować wybrane możliwości wy- korzystania imagologii jako metody badawczej w zakresie studiów tataro- logicznych3. Rozważania rozpocznę od analizy obrazów innych narodów i grup etnicznych, jakie pojawiają się w literaturze podróżniczej okresu międzywojennego oraz w utworach najnowszych. Następnie spróbuję

np. we Francji – jako subdziedzina studiów postkolonialnych. Zob. J.-M. Moura, Littératu- res francophones et théorie postcoloniale, Paris 1999; M. A. Foti, Essais d’imagologie: réflexions sur le stéréotype culturel à partir d’exemples littéraires français et francophones contemporains, Villeneuve d’Ascq 2000; J.-M. Moura, Imagologie littéraire et mythe, [w:] Questions de Mytho- critique, éd. Ph. Walter, D. Chauvin et A. Siganos, Paris 2005, s. 205-215; Y. Chevrel, Récep- tion, imagologie, mythocritique: problématiques croisées, „L’Esprit Créateur” 2009, vol. 49, nr 1, s. 9-22. Z publikacji środkowoeuropejskich podejmujących zagadnienia imagologiczne moż- na wskazać mi.in.: O. Weretiuk, Wizja Ukrainy we współczesnej powieści polskiej i ukraińskiej (L. Buczkowski, A. Kuśniewicz, W. Odojewski, U. Samczuk, I. Wilde, R. Andrijaszyk), Warsza- wa 1998; О. Веретюк, Українське літературне життя у міжвоєнній Польщі (Видання. Постаті. Українсько-польські літературні контакти), Тернопіль 2001; L. Wiśniewska, „Stoffgeschichte”, imagologia i konstruktywiczne uprawomocnienia komparystyki, „Wiek XIX” 2011, t. 46, s. 233-244; M. Zelenka, Rosja i Europa Środkowa w geografii symbolicznej i literac- kiej (uwagi imagologiczne), „Porównania” 2012, t. 11, s. 31-41; A. Boniecki, Kulturowe i lite- rackie konstrukcje wyrażania siebie i „innych”. Wprowadzenie do imagologii, „Prace Naukowe Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie. Filologia Polska. Historia i Teoria Literatury” 2014, z. 14, s. 141-152. 3 Tatarzy zaczęli przybywać na tereny Wielkiego Księstwa Litewskiego już w XIV wieku. Osiedleńcy zobowiązani byli pełnić służbę wojskową na rzecz wielkiego księcia. Lata spędzo- ne w nowej ojczyźnie spowodowały daleko idącą asymilację, w tym przede wszystkim utratę rodzimego języka, wypartego przez polski i białoruski. Tym, co pozwoliło Tatarom zachować własną odrębność etniczną, była wyznawana przez nich religia – islam. Zob. na ten temat: S. Kryczyński, Tatarzy litewscy. Próba monografii historyczno-etnograficznej, Warszawa 1938; J. Tyszkiewicz, Tatarzy na Litwie i w Polsce. Studia z dziejów XIII–XVIII w., Warszawa 1989; І. Б. Канапацкі, С. В. Думін, Беларускія татары: мінулае і сучаснасць, Мінск 1993; Я. Я. Гришин, Польско-литовские татары. Наследники Золотой Орды, Казань 1995; І. Б. Канапацкі, Гісторыя і культура беларускіх татар, Мінск 2000; K. Grygajtis, Osadnictwo Tatarów hospodarskich w Wielkim Księstwie Litewskim XIV–XVIII w., Gdańsk 2003; J. Tyszkie- wicz, Tatarzy w Polsce i Europie. Fragmenty dziejów, Pułtusk 2008; Я. Я. Гришин, Из истории татар Литвы и Польши (XIV в. – 30-е гг. XX в.), Казань 2009.

144 Bibliotekarz Podlaski Grzegorz Czerwiński, Wschodnioeuropejska literatura tatarska jako przedmiot badań imagologicznych przyjrzeć się problemowi doświadczenia drugiej wojny światowej i przesu- nięcia granic w Europie Środkowo-Wschodniej, a więc faktom, które osta- tecznie rozbiły wspólnotę Tatarów Wielkiego Księstwa Litewskiego, różni- Interpretacje cując między innymi właściwe im sposoby postrzegania historii. Zakończę moje rozważania odniesieniem do problemu autoobrazów i zagadnienia tożsamości w literaturze białoruskich, litewskich i polskich Tatarów.

Obrazy „innych” w międzywojennym podróżopisarstwie polskich Tatarów

W latach 1918–1939 przeważająca większość potomków Tatarów Wiel- kiego Księstwa Litewskiego zamieszkiwała wschodnie województwa Dru- giej Rzeczypospolitej. Według danych statystycznych, mieszkało w II RP ponad 5.000 muzułmanów. Zakłada się jednak, że osób tatarskiego po- chodzenia, w tym Tatarów wyznania chrześcijańskiego, mogło być od kilkunastu do kilkudziesięciu tysięcy. Mniejsze społeczności tatarskie za- mieszkiwały Kowno, Rejże i Butrymańce na terenie Republiki Litewskiej (około 1.000 osób) oraz Mińsk, Uzdę i Kobyl w Białoruskiej SSR (około 2.000 osób). Już wtedy obserwuje się podział dawnej wspólnoty muzuł- mańskiej na grupy utożsamiające się z krajami swojego zamieszkania4. W związku z tym, iż nie odnalazłem jak dotąd napisanych przez Tatarów utworów literackich w języku litewskim na terenach tak zwanej Litwy ko- wieńskiej, zajmować mnie będzie w tym paragrafie wyłącznie literatura polsko-tatarska, a w szczególności reportaż podróżniczy jako gatunek naj- popularniejszy wśród polskich muzułmanów w latach 1918–1939. W międzywojennym reportażu tatarskim prezentowane obrazy „in- nych” odnoszą się prawie zawsze do muzułmanów, a więc do współwy- znawców polskich Tatarów (autorzy tatarscy opisują Arabów, Turków, Persów, Bośniaków itd.). Fakt ten nie jest oczywiście obojętny, gdyż ów „inny” jest z jednej strony przedstawicielem odmiennej tradycji, z drugiej jednak strony, pomimo ogromnych nieraz różnic kulturowych, występuje w tekście jako „swój” – brat w wierze. Poczucie jedności religijnej przy- czynia się zwykle do ukazania „innego” od strony bardziej pozytywnej,

4 Zob. A. Miśkiewicz, Tatarzy polscy 1918–1939. Życie społeczno-kulturalne i religijne, Warszawa 1990; Л. М. Лыч, Татары Беларусі на пераломах сацыальна-палітычных эпох (XX – пачатак XXI ст.), Мінск 2007; U. Wróblewska, Oświata Tatarów w Drugiej Rzeczypo- spolitej, Warszawa 2012.

Bibliotekarz Podlaski 145 Grzegorz Czerwiński, Wschodnioeuropejska literatura tatarska jako przedmiot badań imagologicznych

jego odmienność bywa wyjaśniana, a różnego rodzaju wskazywane przez tatarskich podróżników wady – usprawiedliwiane. Interpretacje Jak przed chwilą wspomniałem, w tatarskiej kreacji innego-muzułmani- na nierzadko ma miejsce idealizacja przedmiotu opisu. Widać to na przy- kład w reportażu Leona Kryczyńskiego pod tytułem Pod słońcem Maroka, w którym państwo Muhammada V ukazane zostało w tonacji idylliczno- baśniowej (przy czym baśń, do której stworzone przez autora obrazy miały- by się odwoływać, to oczywiście baśń Tysiąca i jednej nocy), gdzie panuje ład i bezpieczeństwo, zaś sprawiedliwy i dobry władca okazuje się być potom- kiem samego proroka Mahometa5. Idealizacja ta przybiera równocześnie cechy Saidowskiego orientalizmu6 (tematem podniecającym wyobraźnię tatarskich autorów są bardzo często przestrzenie haremu, choć dwudziesto- lecie międzywojenne jest okresem, gdy w świecie muzułmańskim powstają pierwsze ruchy kobiece, zaś Arabki i Turczynki spotkać można już nie tylko w haremach, ale również na uniwersytetach7), a także formę poszukiwań „dobrego dzikusa”, który nie jest zepsuty jeszcze wynalazkami nowoczesnej cywilizacji oraz zachował w sobie prawdziwą wiarę muzułmańską (tutaj warto zwrócić uwagę na przykład na opisy modlitwy w meczetach dokona- ne przez Leona Kryczyńskiego8). Takie postrzeganie „innego” wyrażane jest również w stereotypizujących obrazach tworzonych przez zachwyconych wschodnią duchowością Europejczyków jeszcze od czasów romantyzmu9, z których zresztą autorzy tatarscy, jako spadkobiercy (także) zachodniej kul- tury, musieli mniej lub bardziej świadomie korzystać10.

5 L. Kryczyński, Pod słońcem Maroka, [w:] Podróże do serca islamu. Antologia międzywojen- nego reportażu polskich Tatarów, wstęp, wybór i oprac. G. Czerwiński, Białystok 2014, s. 57-72. 6 Zob. E. Said, Orientalizm, przeł. W. Kalinowski, Warszawa 1991. 7 Zob. L. Ahmed, Woman and gender in Islam. Historical roots of a modern conflict, New Haven 1992; M. C. Zilfi, Woman in the Ottoman Empire. Middle Eastern woman in the early modern era, Leiden 1997; Być kobietą w Oriencie, pod red. D. Chmielowskiej, B. Grabowskiej, E. Machut-Mendeckiej, Warszawa 2008. 8 Zob. L. Kryczyński, dz. cyt., s. 63. 9 Na ten temat zob. np. J. Reychman, Podróż Słowackiego na Wschód na tle orientalizmu romantycznego, Warszawa 1959; J. Ławski, Aleksandria – Nil – Nieskończoność. Egipt Juliu- sza Słowackiego, [w:] Geografia Słowackiego, red. D. Siwicka, M. Zielińska, Warszawa 2012, s. 19-45; M. Sokołowicz, Juliusz Słowacki, Gérard de Nerval i ich orientalne podróże, czyli co ro- mantycy widzieli na Wschodzie?, [w:] Wschód muzułmański w literaturze polskiej. Idee i obrazy, red. G. Czerwiński, A. Konopacki, Białystok 2016, s. 133-155. 10 Co ciekawe, redakcja „Życia Tatarskiego” opublikowała szereg tekstów podróżni- czych autorstwa Polaków niemających tatarskich korzeni. Zob. A. Ossendowski, W Saharze.

146 Bibliotekarz Podlaski Grzegorz Czerwiński, Wschodnioeuropejska literatura tatarska jako przedmiot badań imagologicznych

Na tle międzywojennego reportażu tatarskiego pod względem oryginal- ności obrazu „innego” wyróżniają się teksty Alego Woronowicza i Jakuba Szynkiewicza. Pierwszy z wymienionych autorów, będący przez kilka lat Interpretacje studentem egipskiego uniwersytetu Al-Azhar i mieszkańcem Kairu, stara się w swych tekstach dbać „o prawdomówność opisu”11, a zatem ostrożnie podchodzi do wszelkich stereotypów na temat Wschodu i jego mieszkań- ców. Wystrzega się on zarówno idealizacji, jak i demonizacji, próbując jak najdokładniej przedstawić sytuację panującą w Egipcie, niewidoczną z perspektywy postronnego obserwatora – turysty. Woronowicz dostrzega między innymi, że wesołość tłumu na ulicach Kairu jest jedynie maską dla niepokoju wywołanego coraz bardziej odczuwalnym kryzysem ekono- micznym, zaś zewnętrzna europeizacja wykształconych Arabów (reprezen- towana przez noszone przez nich garnitury) nie zawsze idzie w parze ze zmianą obyczajów i rozszerzeniem światopoglądu12. Woronowicz poświę- ca także uwagę sprawie kobiet i zwraca uwagę, iż pomimo stereotypu, jaki panuje na ich temat w Europie, są one coraz częściej dobrze wykształcone, aktywne społecznie oraz towarzysko13. „Inny” wykreowany w Sprawozdaniach z podróży Szynkiewicza, pomi- mo silnej idealizacji, posiada bardzo wiele wad (co w reportażu tatarskim jest rzadkością), a jego obraz zbliża się nieraz do kreacji groteskowej. Szyn- kiewicz stara się z jednej strony zachować obiektywność opisu (dotyczy to zwłaszcza sytuacji politycznej i społecznej i ujawnia się najwyraźniej w sposobie prezentacji kwestii izraelsko-palestyńskiej pokazywanej z punktów widzenia obu stron konfliktu)14, z drugiej jednak strony w por-

Z podróży po Afryce Północnej, „Życie Tatarskie” 1937, nr 9, s. 14-17; tegoż, O Tunisie, „Życie Tatarskie” 1939, nr 6, s. 11-13; T. M. Nittman, Kasablanka i Magazan, „Życie Tatarskie” 1935, nr 10, s. 8-12; tegoż, Czarodziejska oaza Marakesz, „Życie Tatarskie” 1935, nr 11, s. 15-18; tegoż, W gościnie Szejka El-Glauji, „Życie Tatarskie” 1936, nr 2, s. 37-41; tegoż, Wzdłuż Atlan- tyku, „Życie Tatarskie” 1936, nr 3, s. 64-67; tegoż, Góry księżycowe, „Życie Tatarskie” 1936, nr 8, s. 166-169; tegoż, Marakesz, „Życie Tatarskie” 1936, nr 11, s. 237-241; tegoż, W rezy- dencji sułtańskiej, „Życie Tatarskie” 1937, nr 6, s. 16-20; J. Przywieczerski, Z Tuniskich wspo- mnień, „Życie Tatarskie” 1936, nr 1, s. 5-9; S. Podhorskiej-Okołów, Wieczna młodość Stambu- łu, „Życie Tatarskie” 1935, nr 9, s. 1-3. 11 A. Woronowicz, Obrazki kairskie, [w:] Podróże do serca islamu..., dz. cyt., s. 148. 12 Tegoż, Garść wrażeń z Egiptu, [w:] Podróże do serca islamu..., dz. cyt., s. 128-130. 13 Tegoż, Kobieta egipska, [w:] Podróże do serca islamu..., dz. cyt., s. 137-141. 14 J. Szynkiewicz, Sprawozdania z podróży, [w:] G. Czerwiński, Sprawozdania z podróży muftiego Jakuba Szynkiewicza. Źródła. Omówienie. Interpretacja, Białystok 2013, s. 122-123, 171-174.

Bibliotekarz Podlaski 147 Grzegorz Czerwiński, Wschodnioeuropejska literatura tatarska jako przedmiot badań imagologicznych

tretach zbiorowych danych społeczności (obserwowanej na przykład na targowisku lub na dworcu kolejowym) pozwala sobie na posługiwanie się Interpretacje daleko idącym uogólnieniem. Zabieg taki prowadzi w przypadku Szyn- kiewicza bądź do ciekawych ujęć modelowych15, bądź do stereotypowego, uproszczonego obrazowania. Moim zdaniem, najważniejszą cechą obrazów innych-muzułmanów w pisarstwie reportażystów tatarskich jest balansowanie na granicy ide- alizacji oraz funkcjonujących na Zachodzie stereotypów. Z jednej strony autorzy chcą ukazać muzułmanów Wschodu w jak najlepszym świetle, z drugiej zaś strony ich postrzeganie jest „skażone” przez zachodni punkt widzenia. Niejako programowo sprzeciwiają się stereotypowi, by w którejś partii tekstu i tak zacząć powielać określone klisze wyobrażeniowe (nie- rzadko nawet, jak się wydaje, zupełnie nieświadomie). Co ciekawe, współczesny reportaż tatarski pod względem tematycz- nym kontynuuje tradycję tego gatunku z okresu międzywojennego – tek- sty Tatarów najczęściej dotyczą krajów muzułmańskich, a zatem obraz „innego” i tym razem dotyczy przedstawiciela innej kultury, z którym narrator tekstu odczuwa jednak pewną więź. W tym kontekście cha- rakterystyczne są reportaże Joanny Bocheńskiej dotyczące Kurdystanu16. Opisując życie Kurdów, autorka, jako przedstawicielka mniejszości ta- tarskiej, utożsamia się z obserwowaną grupą. Konsekwencją tego utoż- samienia jest kreacja obrazu tej grupy nacechowana pozytywnie, a jej problemy ukazywane są przez pryzmat przeżyć osobistych. Kurdowie u Bocheńskiej, choć są zepchnięci na margines społeczeństwa tureckiego i słabo wykształceni, przedstawieni zostają w o wiele bardziej pozytyw- nym świetle niż przedstawiciele kultury dominującej – Turcy. Nie ozna- cza to wszakże, że autorka maluje przed oczami czytelnika czarno-biały obraz tych dwóch nacji. Turcję i jej mieszkańców traktuje Bocheńska jako potomków cywilizacji Wielkiego Stepu, a więc własnych pobratym- ców. Obraz Turków przedstawiany więc bywa u niej nierzadko przez pryzmat wspólnej historii, podobny do własnego wydaje się także tatar- skiej autorce ich sposób postrzegania świata.

15 Zob. np. sposób konstruowania modelowych obrazów Turka i Araba: J. Szynkiewicz, Sprawozdania z podróży, dz. cyt., s. 154. 16 J. Bocheńska, Odkrywanie Kurdystanu, „Życie Tatarskie” 2008, nr 17; Wieści z Kurdy- stanu. W obronie jaskiń, „Życie Tatarskie” 2008, nr 18; Notatki spod Araratu, „Życie Tatarskie” 2008, nr 19.

148 Bibliotekarz Podlaski Grzegorz Czerwiński, Wschodnioeuropejska literatura tatarska jako przedmiot badań imagologicznych

Doświadczenie historyczne i „archiwum kultury” a obrazy „innych” Interpretacje

Skutkiem drugiej wojny światowej jest zmiana przebiegu granic w Eu- ropie Wschodniej, co ma daleko idące konsekwencje także dla Tatarów. Przedwojenni obywatele Litwy i Związku Radzieckiego pozostają najczę- ściej na terenach zamieszkiwanych przez ich rodziny od pokoleń. Jeśli chodzi natomiast o Tatarów z przedwojennych wschodnich województw II RP, to sytuacja wygląda inaczej: przedstawiciele inteligencji uciekają przed władzą radziecką i osiedlają się na dawnych ziemiach niemieckich, jakie po 1945 roku przypadły Polsce. Natomiast chłopi i rzemieślnicy zo- stają w większości w ZSRR, odnawiając kontakty z pobratymcami z Kow- na i Mińska. Kontakt z Tatarami polskimi możliwy będzie w ich przypad- ku dopiero po 1991 roku17. Zawiłe koleje losów dwudziestowiecznych potomków muzułmanów Wielkiego Księstwa Litewskiego wpływają na fakt, że ich tożsamość naro- dowa jest w dużej mierze ambiwalentna i wynika nie tyle z preferencji et- nicznych, ile z przywiązania do państwa, w którym żyją. Dlatego też Tata- rzy, mając świadomość wspólnych korzeni, które sięgają czasów Wielkiego Księstwa Litewskiego, nazywają siebie Tatarami polskimi (w Polsce), Tata- rami białoruskimi (na Białorusi) oraz Tatarami litewskimi (na Litwie). Zanim przejdę do analizy tekstów literackich, chciałbym uzupełnić propozycje Wiktora Choriewa o terminologię zaczerpniętą z geopoetyki. Otóż terminami pomocnymi w badaniach imagologicznych nad wschod- nioeuropejską literaturą tatarską wydają się być „archiwum kultury” oraz „doświadczenie”18. Twierdzenie, że „archiwum kultury” Białorusinów, Polaków i Litwi- nów nie pokrywa się z „archiwum kultury” Tatarów nawet wówczas, gdy zamieszkują oni w tym samym państwie, nie powinno być niczym zaska- kującym. „Archiwum kultury” Tatarów nasycone jest przecież archetypa- mi turkijskimi i wynika z wychowania w wierze muzułmańskiej, i dlatego literatura tatarska różni się od bałtyckiej i słowiańskiej, nawet wówczas,

17 A. Miśkiewicz, Tatarzy na Ziemiach Zachodnich Polski w latach 1945–2005, Gorzów Wielkopolski 2009; S. Chazbijewicz, Historia muzułmańskiej gminy wyznaniowej w Gdańsku po 1945 roku, „Rocznik Tatarów Polskich” 2015, seria 2, t. 2, s. 91-92. 18 Zob. E. Rybicka, Literatura, geografia: wspólne terytoria, [w:] Od poetyki przestrzeni do geopoetyki, pod red. E. Konończuk i E. Sidoruk, Białystok 2012, s. 22-23.

Bibliotekarz Podlaski 149 Grzegorz Czerwiński, Wschodnioeuropejska literatura tatarska jako przedmiot badań imagologicznych

gdy teksty tatarskie pisane są w jednym z języków słowiańskich lub po litewsku19. Interpretacje Jako przykład chciałbym wskazać dzieła z zakresu literatury wspomnie- niowej Tatarów Polski i Tatarów radzieckiej Białorusi. W Polsce po 1989 ro- ku ukazały się wspomnienia Stefana Mustafy Mucharskiego (w książce-wy- wiadzie Teresy Zaniewskiej pod tytułem Dziki wiatr. Rozmowy ze Stefanem Mustafą Mucharskim)20, Dżenet Dżabagi-Skibniewskiej (Wspomnienie o Le- onie Kryczyńskim; Wspomnienie o ppłk. Sulejmanie Mucharskim; Z dawnych lat. To, co pamiętam o „Przeglądzie Islamskim”; Wassan-Girej Dżabagi – mój Ojciec; Z dawnych lat. Pogrzeb Aleksandra Sulkiewicza; Moja pielgrzymka na... Kaukaz)21, Mustafy Aleksandrowicza (Garść wspomnień)22 i innych. W literaturze białorusko-tatarskiej znajdujemy wspomnienia Chasie- nia Mustafowicza Aleksandrowicza (jego książka, napisana po rosyjsku i białorusku, ukazała się jak dotąd tylko w polskim przekładzie: Księga pamięci: z okazji 60 rocznicy wyzwolenia Białorusi, zwycięstwa w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej i 120 rocznicy zbudowania pierwszego meczetu w Klec- ku)23, Wiaczesława Stankiewicza (Бацькава адысея)24 i Aliony Adamowicz (jej wspomnienia spisane w języku rosyjskim, obok innych wspomnień uczestników Wielkiej wojny ojczyźnianej25, znajdują się w Archiwum

19 Odwołuję się w tym miejscu do ustaleń zawartych w innym moim artykule: История – география – геопоэтика. О возможных методах анализа произведений современной художественной литературы польских, литовских и белорусских татар, „Slavia Orien- talis” 2015, nr 2, s. 331-346. 20 T. Zaniewska, Dziki wiatr. Rozmowy ze Stefanem Mustafą Mucharskim, Białystok 1999. 21 Dż. Dżabagi-Skibniewska, Wspomnienie o Leonie Kryczyńskim, „Życie Muzułmańskie” 1986, nr 1; tejże, Wspomnienie o ppłk. Sulejmanie Mucharskim, „Życie Muzułmańskie” 1987, nr 2–4; tejże, Z dawnych lat. To, co pamiętam o „Przeglądzie Islamskim”, „Życie Muzułmań- skie” 1987/1988, nr 5–7; tejże, Wassan-Girej Dżabagi – mój Ojciec, „Życie Muzułmańskie” 1988, nr 8; tejże, Z dawnych lat. Pogrzeb Aleksandra Sulkiewicza, „Życie Muzułmańskie” 1988, nr 9; tejże, Moja pielgrzymka na... Kaukaz, „Życie Muzułmańskie” 1989, nr 1–2. 22 M. Aleksandrowicz, Garść wspomnień, [w:] Przed Wrześniem i po Wrześniu. Ze wspo- mnień młodych dyplomatów II Rzeczypospolitej, pod red. Z. Czeczota-Gawraka, Warszawa 1998. 23 Ch. Aleksandrowicz, Księga pamięci (z okazji 60. rocznicy wyzwolenia Białorusi, zwycię- stwa w Wielkiej Wojnie Ojczyźnianej i 120. rocznicy zbudowania pierwszego meczetu w Klecku), z jęz. białorus. i ros. przetł. D. Czachorowski, Wrocław – Wilno 2007. 24 В. Я. Станкевіч, Бацькава адысея, „Байрам” 1993, nr 4 oraz 1994, nr 1. 25 Przypomnę, że terminem tym (Великая Отечественная война) określa się w radziec- kiej oraz postradzieckiej historiografii tę część drugiej wojny światowej, kiedy Związek So- wiecki walczył przeciwko III Rzeszy, a więc okres od ataku Niemiec na ZSRR 22 czerwca 1941 roku (operacja „Barbarossa”) do 9 maja 1945 roku (kapitulacja Niemiec).

150 Bibliotekarz Podlaski Grzegorz Czerwiński, Wschodnioeuropejska literatura tatarska jako przedmiot badań imagologicznych

Narodowym Republiki Białoruś i do tej pory nie były publikowane)26. Na pograniczu usytuować powinniśmy pamiętniki Tatara mieszkającego w Polsce, lecz związanego ze środowiskiem polskich Białorusinów, Macie- Interpretacje ja Konopackiego (Ze wspomnień Macieja Konopackiego; Syn o ojcu; Alif mo- jego życia)27 oraz białostoczanina Jana Sobolewskiego, walczącego w Armii Czerwonej i opisującego swój udział w zdobyciu Königsbergu w oddziale rosyjskim (Żołnierskie wspomnienia)28. Czytając wymienione teksty, można przekonać się, że w zależności od pań- stwowego usytuowania autora odmiennie ukazane zostają tematy historycz- ne, w tym obrazy innych grup narodowościowych i społecznych. Potomkowie muzułmanów Wielkiego Księstwa Litewskiego podczas wojny 1939–1945 walczyli w różnych formacjach zbrojnych Wojska Polskiego (Armia Andersa, Armia Berlinga, AK), duża część z nich także w Armii Czerwonej. W zależno- ści od kraju, w którym wyrośli (II RP czy radziecka Białoruś), różny będzie ich stosunek do władzy okupacyjnej niemieckiej, jak też do władzy sowieckiej (zarówno przed 17 września 1939 roku, jak i w latach 1939–1941). Na sposób prezentacji innych narodowości i grup społecznych wpływ będą miały także różnice socjalno-polityczne w Związku Radzieckim i w Polsce. Analiza wspomnień Tatarów białoruskich i Tatarów polskich w per- spektywie imagologicznej pokazuje, że doświadczenie historyczne XX wie- ku może okazać się silniejsze w procesie kształtowania się obrazów innych narodów niż wspólnota pochodzenia i symboliczna sfera wyobraźni tatar- sko-turkijskiej. Badanie tego zagadnienia, choć niezwykle potrzebne, jest jednak utrudnione z powodu ograniczonego dostępu do materiałów archi- walnych znajdujących się w posiadaniu instytucji oraz osób prywatnych na Białorusi. W Polsce ukazało się w ostatnich latach wiele cennych tatar- skich utworów wspomnieniowych29. Jeśli chodzi natomiast o publikacje Tatarów białoruskich, brak jest wśród nich zapisów pamiętnikarskich30.

26 Нацыянальны архіў Рэспублікі Беларусь, фонд № 1346-1-270. 27 M. Konopacki, Ze wspomnień Macieja Konopackiego; Syn o ojcu; Alif mojego życia, [w:] R. Berger, Hassan Konopacki – Tatar, muzułmanin, bydgoszczanin, Warszawa 2011. 28 J. Sobolewski, Żołnierskie wspomnienia, Białystok 2014. 29 Zob. G. Czerwiński, Między świadectwem przeszłości a rodzinną legendą. O wspomnie- niach Tatarów polskich, „Białostockie Studia Literaturoznawcze” 2015, nr 7, s. 231-246. 30 Znamienne jest także to, że jedyny większych rozmiarów pamiętnik autorstwa Tatara białoruskiego wydany został w Polsce (w przekładzie na język polski). Zob. Ch. Aleksandro- wicz, Księga pamięci..., dz. cyt.

Bibliotekarz Podlaski 151 Grzegorz Czerwiński, Wschodnioeuropejska literatura tatarska jako przedmiot badań imagologicznych

Autoobrazy i problem tożsamości

Interpretacje Badania imagologiczne nad literaturą Tatarów Białorusi, Litwy i Polski powinne, moim zdaniem, zawierać w sobie także problem autoobrazów, jakie wyłaniają się z tatarskich tekstów literackich. To zagadnienie okazuje się niezmiernie ciekawe i pozwala przyjrzeć się kwestiom tożsamościo- wym Tatarów Europy Wschodniej31. Problem ten omówię na podstawie poezji najnowszej. Okazuje się, że twórcy polsko-tatarscy i litewsko-tatarscy w większym stopniu niż ich rodacy na Białorusi nawiązują do pantatarskiego i pan- turkijskiego dziedzictwa. Postrzegają oni Wielkie Księstwo Litewskie jako część mitycznego Turanu, matecznika wszystkich narodów turkijskich. Ta- tarzy białoruscy odwołują się do poczucia lokalności, przywołując sym- boliczne obrazy małej ojczyzny. W odróżnieniu od autorów polsko-tatar- skich, to właśnie oni mieszkają wciąż na dawnych ziemiach kresowych – na terenach byłego Wielkiego Księstwa. W związku z tym nie potrzebują kreować przestrzeni zastępczych, a za taką przestrzeń uznać można choć- by powracający u niemal wszystkich poetów tatarskich z Polski azjatycki step32. Poeci białorusko-tatarscy postrzegają siebie przede wszystkim jako „tutejszych”. Pochodzący z Białorusi Siargiej Szunkiewicza w wierszu pod tytułem Tatarzy pisze:

Мы яшчэ не ўсе на стэлажах паперы І не ўсе запамяталі продкаў веру Тым нашчадкам час адпомсціць, Хто забыў – татары ВКЛ завёмся.

Больш за шэсць вякоў, што тут пражылі, Абаронцамі зямлі служылі.

31 Szerzej pisałem o tym w studium: Regionalna czy transgraniczna? Tożsamość w literatu- rze polskich, białoruskich i litewskich Tatarów, [w:] Region a tożsamości transgraniczne. Literatu- ra. Miejsca. Translokacje, pod red. D. Zawadzkiej, M. Mikołajczak i K. Sawickiej-Mierzyńskiej, Kraków 2016, s. 227-240. W tym miejscu rozwijam i uogólniam zawarte w tamtej pracy wnioski. 32 Zob. M. Dajnowski, Fantazmat Wielkiego Stepu we współczesnej poezji Tatarów polskich, [w:] Estetyczne aspekty literatury polskich, białoruskich i litewskich Tatarów (od XVI do XXI w.)/ Aesthetic Aspects of the Literature of Polish, Belarusian and Lithuanian Tatars (from the 16th to the 21st Century)/ Эстетические аспекты литературы польских, белорусских и литовских татар (XVI–XXI вв.), ed. G. Czerwiński, A. Konopacki, Białystok 2015, s. 165-181.

152 Bibliotekarz Podlaski Grzegorz Czerwiński, Wschodnioeuropejska literatura tatarska jako przedmiot badań imagologicznych

Годнасцю сваёй не пагарджалі, Ёсць чым ганарыцца: мы – татары. Interpretacje

Трэба сэрцам помніць, дружа мілы, Як знічшаліся бацькоў магілы, Як бульдозер коўзаў па мізары, Сэрцам помніць: мы – тутэйшыя татары33.

Realistyczne obrazy Tatarów – członków własnej grupy, pojawiają się też w utworach twórców litewsko-tatarskich. Najbardziej znanym tatar- skim poetą Litwy jest Adas Jakubauskas, którego twórczość wyrasta przede wszystkim z fascynacji poetyckimi dokonaniami przedstawicieli srebrnego wieku literatury rosyjskiej (Nikołaj Gumilow, Sergiej Jesienin, Aleksandr Błok). Co ciekawe, Gumilowowi zawdzięcza tatarski autor także pierwsze swoje kontakty z dziełami autorów muzułmańskich – to orientalne zainte- resowania akmeisty skierowały uwagę Tatara ku poezji perskiej34. Kolejnym krokiem w artystycznych poszukiwaniach Jakubauskasa było sięgnięcie po orientalne literatury ZSRR. W taki sposób litewsko-tatarski autor zetknął się z radziecką literaturą tadżycką i uzbecką oraz z piśmiennictwem naro- dów Kaukazu. Zafascynował się szczególnie twórczością Rasula Gamzato- wa, tworzącego po awarsku poety Dagestanu. W końcu zaczął postrzegać siebie jako rosyjskojęzycznego poetę orientalnego, a Tatarów litewskich jako element narodu ogólnotatarskiego, scalającego Tatarów kazańskich, Tatarów krymskich i Tatarów syberyjskich. Taką postawę wyraził najsilniej w Etiudach35 oraz w wierszu Mój Tatarstan:

Мой Татарстан! Тебе я благодарен, Что воспитал во мне упрямого борца. Я с ранних лет с тобою солидарен, За этот дар благодарю Творца!

Моя Казань! Душевная столица! К тебе прильнул я в мыслях вновь.

33 С. Шункевіч, Татары, „Байрам” 2000, nr 3–4, s. 57-58. 34 Opieram się tutaj na informacjach uzyskanych bezpośrednio od Adasa Jakubauskasa. 35 А. Якубаускас, *** „Когда я впервые посетил Крым...”, [w:] tegoż, Аккорды фуги бытия, dz. cyt., s. 143-144.

Bibliotekarz Podlaski 153 Grzegorz Czerwiński, Wschodnioeuropejska literatura tatarska jako przedmiot badań imagologicznych

Ты с детства мне все грезишься и снишься, Тебе моя сыновняя любовь! Interpretacje

Как быстро убегают годы! Как мало мы успели совершить! Но верю: на пути свободы Татар сумеет время разбудить.

Надеждою горю, как сын твой всякий, Что ты воспрянешь к жизни и любви, Что ты из тысяч восприятий Людей к свободе вдохновишь.

И мир тебя, приветствуя с восторгом, В семью держав зачислит неспроста. Судьба твоя предметом торга Не будет больше никогда!

Сююмбике, последняя царица, Ты символ веры всех татар земли. Тебе приеду низко поклониться, Пусть перестанут мой народ хулить враги!

Мой Татарстан! Навряд ли лучше Найду страну на жизненном пути, Которая с судьбой народа неразлучна. Творец, мой Татарстан благослови!36

Poeci polsko-tatarscy stanęli przed zupełnie innym problemem historycz- no-egzystencjalnym. Przede wszystkim musieli się zmierzyć z doświadczeniem wygnania. Dlatego też w ich tekstach tak często można dostrzec dramatyczne próby zapełnienia pustego miejsca powstałego na skutek bezpowrotnej utraty małej ojczyzny. Szczególnie mocno taka postawa wyrażona jest w lirykach Selima Chazbijewicza, którego rodzina zmuszona była opuścić tereny histo- rycznej Litwy i udać się na Pomorze Gdańskie. Poeta nie może pogodzić się z tą stratą, a wspomnienie dawnego Wilna rani go nawet we śnie:

36 Tegoż, Мой Татарстан, [w:] tegoż, Аккорды фуги бытия, dz. cyt., s. 85-86.

154 Bibliotekarz Podlaski Grzegorz Czerwiński, Wschodnioeuropejska literatura tatarska jako przedmiot badań imagologicznych

Wilno, miasto Interpretacje nostalgicznych kwiatów, sennej zapaści nieistnienia.

To już było, było, to miasto w poranionych snach emigrantów37.

Jestem Tatarem. Ostry powiew stepu Twarz moją pieści. A moja ojczyzna mieszka w rycinie starego meczetu, w mieście Wilnie38.

Antidotum na taki stan rzeczy może być akt twórczy, który pozwoli wykreować nie tylko uniwersalną ojczyznę wszystkich Tatarów – Wielki Step lub mityczny Turan. W liryce polskich Tatarów – nie tylko u Chazbi- jewicza, ale też u Musy Czachorowskiego, czy też Michała Mucharema Adamowicza – zaobserwować można również modelowanie nowego au- toobrazu własnej społeczności. Na pierwszy rzut oka – gdy dostrzegamy motywy ułańskie, takie jak koń, lanca, szabla czy buńczuk – może się nam wydawać, że poeci polsko-tatarscy aktualizują wyłącznie pozytywny ste- reotyp obrońcy wschodnich granic Rzeczpospolitej, dzielnego wojownika i wiernego syna przybranej ojczyzny – Polski39. Oczywiście i takie obrazo- wanie pojawia się w tekstach polskich muzułmanów, szczególnie w poezji amatorskiej.

37 S. Chazbijewicz, *** „Na ulicy Moniuszki...”, [w:] Tatarskie wierszowanie. Oto moje dziedzictwo, red. Musa Czachorowski, Halina Szahidewicz, Wrocław–Białystok 2010, s. 28. 38 Tegoż, Melancholia, [w:] tegoż, Hymn do Sofii, Olsztyn 2005, s. 47. 39 „Motyw tatarski” w poezji autorstwa Tatarów polskich z pozycji socjologii badał M. Łyszczarz. Zob. tegoż, Społeczny wymiar współczesnej poezji polskich Tatarów, [w:] Este- tyczne aspekty literatury polskich, białoruskich i litewskich Tatarów (od XVI do XXI w.) / Aesthe- tic Aspects of the Literature of Polish, Belarusian and Lithuanian Tatars (XVIth–XXIst centu- ry) / Эстетические аспекты литературы польских, белорусских и литовских татар (XVI–XXI вв.), ed. G. Czerwiński, A. Konopacki, Białystok 2015, s. 183-202.

Bibliotekarz Podlaski 155 Grzegorz Czerwiński, Wschodnioeuropejska literatura tatarska jako przedmiot badań imagologicznych

Jednakże twórczość poetów wybitnych pokazuje, że rekwizyty ułań- skie zostają włączone w system wyobrażeń archetypicznych dotyczących Interpretacje praprzodków wszystkich narodów tatarskich. W takim porządku inter- pretacyjnym polscy Tatarzy stają się synami staroturańskich szamanów, spadkobiercami tradycji jednocześnie i Tuwy, i Ałtaju, i Powołża, i Turkie- stenu. Obrazy przedstawicieli własnej wspólnoty nigdy nie są w literaturze polsko-tatarskiej obrazami realistycznymi, jak u Tatarów białoruskich – są to upostaciowione archetypy poruszające się w sferze marzenia i snu. Cha- zbijewicz w taki oto sposób zapisuje kontakt z pratatarskim archetypem:

Zawsze zawsze dalej najdalej Piechotą konno przestrzennie Biały szaman Ałtaju Z włócznią ogniem i czaszką łosia Wychodzi z jurty Oczyszczając kobierzec Uczniów traw Mleko dwóch kolumn Świątyni Tengri Wewnątrz Świadomości Zawsze40

Wtóruje mu, choć w zupełnie innej tonacji, Czachorowski:

Kobieta podnosi w dłoniach pulsujący klejnot żywą kroplę krwi przybraną w żywe srebro zawiesza na szyi jak pogańska święta albo królowa wszystkich stepowych plemion [...] ona powiedziała stań się

Jestem41

40 S. Chazbijewicz, *** „Zawsze zawsze...”, [w:] tegoż, Hymn do Sofii, dz. cyt., s. 26. 41 M. Czachorowski, *** „Kobieta odsłania...”, [w:] tegoż, W życiu na niby, Wrocław 2006, s. 16.

156 Bibliotekarz Podlaski Grzegorz Czerwiński, Wschodnioeuropejska literatura tatarska jako przedmiot badań imagologicznych

Tatarzy a imagologia

W powyższych rozważaniach starałem się wskazać wybrane możliwości Interpretacje analizy wschodnioeuropejskiej literatury tatarskiej w kluczu imagologicz- nym. Niejednorodność literatury tworzonej w XX wieku przez Tatarów Białorusi, Litwy i Polski sprawia, iż wszelkie próby jej opisu wymagają uję- cia interdyscyplinarnego i komparatystycznego. Narzędzia literaturoznaw- cze w tym wypadku nie wystarczają. Należy posiłkować się ustaleniami historyków, antropologów i socjologów, przekraczać granice tradycyjnych filologii narodowych i przewartościowywać ustalone w literaturoznaw- stwie sposoby rozumienia literatury pięknej42. Imagologia pomaga w tym wypadku nie tylko opisać obrazy „innych” zawarte w tekstach tatarskich, ale przede wszystkim lepiej zrozumieć Tatarów Europy Wschodniej jako społeczność określoną historycznie i kulturowo.

Bibliografia:

Ahmed L., Woman and gender in Islam. Historical roots of a modern conflict, New Ha- ven 1992. Berger R., Hassan Konopacki – Tatar, muzułmanin, bydgoszczanin, Warszawa 2011. Boniecki A., Kulturowe i literackie konstrukcje wyrażania siebie i „innych”. Wprowa- dzenie do imagologii, „Prace Naukowe Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie. Filologia Polska. Historia i Teoria Literatury” 2014, z. 14, s. 141-152. Być kobietą w Oriencie, pod red. D. Chmielowskiej, B. Grabowskiej, E. Machut-Mendec- kiej, Warszawa 2008. Chazbijewicz S., Historia muzułmańskiej gminy wyznaniowej w Gdańsku po 1945 roku, „Rocznik Tatarów Polskich” 2015, seria 2, t. 2, s. 91-92.

42 Zob. studia zawarte w tomie: Tatarszczyzna w badaniach. Konteksty interdyscyplinarne / Research in Tatar Studies. Interdisciplinary Contexts, edited by A. Konopacki, Białystok 2015 (tam zob. przede wszystkim: A. Konopacki, Badania nad tatarszczyzną – perspektywa początku XXI wieku, s. 39-55; A. S. Nalborczyk, Badania nad Tatarami w perspektywie religioznawczej, s. 81-99; K. Radłowska, Status etniczny Tatarów polskich w literaturze naukowej i w opiniach badanych, s. 101-109; J. Dragańska, Tatarzy w literaturze. Wstępne rozpoznania. Perspektywy badawcze, s. 125-138; M. Czachorowski, Literatura tatarska jako źródło wiedzy o społeczności, s. 139-147).

Bibliotekarz Podlaski 157 Grzegorz Czerwiński, Wschodnioeuropejska literatura tatarska jako przedmiot badań imagologicznych

Chevrel Y., Réception, imagologie, mythocritique: problématiques croisées, „L’Esprit Créateur” 2009, vol. 49, nr 1, s. 9-22. Interpretacje Czerwiński G., Sprawozdania z podróży muftiego Jakuba Szynkiewicza. Źródła. Omó- wienie. Interpretacja, Białystok 2013. Dajnowski M., Fantazmat Wielkiego Stepu we współczesnej poezji Tatarów polskich, [w:] Estetyczne aspekty literatury polskich, białoruskich i litewskich Tatarów (od XVI do XXI w.)/ Aesthetic Aspects of the Literature of Polish, Belarusian and Lithuanian Tatars (from the 16th to the 21st Century)/ Эстетические аспекты литературы польских, белорусских и литовских татар (XVI–XXI вв.), red. G. Czerwiński, A. Konopacki, Białystok 2015, s. 165-181. Foti M. A., Essais d’imagologie : réflexions sur le stéréotype culturel à partir d’exemples littéraires français et francophones contemporains, Villeneuve d’Ascq 2000. Grygajtis K., Osadnictwo Tatarów hospodarskich w Wielkim Księstwie Litewskim XIV–XVIII w., Gdańsk 2003. Kryczyński S., Tatarzy litewscy. Próba monografii historyczno-etnograficznej, Warszawa 1938. Ławski J., Aleksandria – Nil – Nieskończoność. Egipt Juliusza Słowackiego, [w:] Geografia Słowackiego, red. D. Siwicka, M. Zielińska, Warszawa 2012, s. 19-45. Łyszczarz M. Zob. tegoż, Społeczny wymiar współczesnej poezji polskich Tatarów, [w:] Es- tetyczne aspekty literatury polskich, białoruskich i litewskich Tatarów (od XVI do XXI w.) / Aesthetic Aspects of the Literature of Polish, Belarusian and Lithuanian Tatars (XVIth–XXIst century) / Эстетические аспекты литературы польских, белорусских и литовских татар (XVI–XXI вв.), red. G. Czerwiński, A. Konopacki, Białystok 2015, s. 183-202. Miśkiewicz A., Tatarzy na Ziemiach Zachodnich Polski w latach 1945–2005, Gorzów Wielkopolski 2009. Miśkiewicz A., Tatarzy polscy 1918–1939. Życie społeczno-kulturalne i religijne, War- szawa 1990. Moura J.-M., Imagologie littéraire et mythe, [w:] Questions de Mythocritique, éd. Ph. Walter, D. Chauvin et A. Siganos, Paris 2005, s. 205-215. Moura J.-M., Littératures francophones et théorie postcoloniale, Paris 1999. Podróże do serca islamu. Antologia międzywojennego reportażu polskich Tatarów, wstęp, wybór i oprac. G. Czerwiński, Białystok 2014. Region a tożsamości transgraniczne. Literatura. Miejsca. Translokacje, pod red. D. Za- wadzkiej, M. Mikołajczak i K. Sawickiej-Mierzyńskiej, Kraków 2016. Reychman J., Podróż Słowackiego na Wschód na tle orientalizmu romantycznego, War- szawa 1959. Rybicka E., Literatura, geografia: wspólne terytoria, [w:] Od poetyki przestrzeni do geo- poetyki, pod red. E. Konończuk i E. Sidoruk, Białystok 2012.

158 Bibliotekarz Podlaski Grzegorz Czerwiński, Wschodnioeuropejska literatura tatarska jako przedmiot badań imagologicznych

Said E., Orientalizm, przeł. W. Kalinowski, Warszawa 1991. Sokołowicz M., Juliusz Słowacki, Gérard de Nerval i ich orientalne podróże, czyli co Interpretacje romantycy widzieli na Wschodzie?, [w:] Wschód muzułmański w literaturze polskiej. Idee i obrazy, red. G. Czerwiński, A. Konopacki, Białystok 2016, s. 133-155. Tatarszczyzna w badaniach. Konteksty interdyscyplinarne / Research in Tatar Studies. Interdisciplinary Contexts, edited by A. Konopacki, Białystok 2015. Tyszkiewicz J., Tatarzy na Litwie i w Polsce. Studia z dziejów XIII–XVIII w., Warszawa 1989. Tyszkiewicz J., Tatarzy w Polsce i Europie. Fragmenty dziejów, Pułtusk 2008. Weretiuk O., Wizja Ukrainy we współczesnej powieści polskiej i ukraińskiej (L. Buczkowski, A. Kuśniewicz, W. Odojewski, U. Samczuk, I. Wilde, R. Andrijaszyk), Warszawa 1998. Wiśniewska L., „Stoffgeschichte”, imagologia i konstruktywiczne uprawomocnienia komparystyki, „Wiek XIX” 2011, t. 46, s. 233-244. Wróblewska U., Oświata Tatarów w Drugiej Rzeczypospolitej, Warszawa 2012. – Zaniewska T., Dziki wiatr. Rozmowy ze Stefanem Mustafą Mucharskim, Białystok 1999. Zelenka M., Rosja i Europa Środkowa w geografii symbolicznej i literackiej (uwagi ima- gologiczne), „Porównania” 2012, t. 11, s. 31-41. Zilfi M. C., Woman in the Ottoman Empire. Middle Eastern woman in the early modern era, Leiden 1997. Адам Мицкевич и польский романтизм в русской культуре, отв. ред. В. А. Хорев, Москва 2007. Веретюк О., Українське літературне життя у міжвоєнній Польщі (Видання. Постаті. Українсько-польські літературні контакти), Тернопіль 2001. Гришин Я. Я., Из истории татар Литвы и Польши (XIV в. – 30-е гг. XX в.), Казань 2009. Гришин Я. Я., Польско-литовские татары. Наследники Золотой Орды, Казань 1995. Канапацкі І. Б., Гісторыя і культура беларускіх татар, Мінск 2000. Лыч Л. М., Татары Беларусі на пераломах сацыальна-палітычных эпох (XX – пачатак XXI ст.), Мінск 2007. Канапацкі І. Б., Думін С. В., Беларускія татары: мінулае і сучаснасць, Мінск 1993. Русская культура в польском сознании, отв. ред. Н. М. Филатова и В. А. Хорев, Москва 2009. Хорев В. А., Польша и поляки глазами русских литераторов. Имагологические очерки, Москва 2005. Творчество Болеслава Пруса и его связи с русской культурой, отв. ред. М. В. Лескинен и В. А. Хорев, Москва 2008.

Bibliotekarz Podlaski 159 Grzegorz Czerwiński, Wschodnioeuropejska literatura tatarska jako przedmiot badań imagologicznych

Хорев В. А., Восприятие России и русской литературы польскими писателями (Очерки), Москва 2012. Interpretacje Юлиуш Словацкий и Россия, отв. ред. Н. М. Филатова и В. А. Хорев, Москва 2011.

Grzegorz Czerwiński Instytut Filologii Wschodniosłowiańskiej Uniwersytet w Białymstoku

WSCHODNIOEUROPEJSKA LITERATURA TATARSKA JAKO PRZEDMIOT BADAŃ IMAGOLOGICZNYCH

Autor artykułu, odwołując się do imagologii rosyjskiego badacza Wik- tora Choriewa, analizuje literaturę piękną Tatarów Białorusi, Litwy i Pol- ski. Celem artykułu jest jednak nie tylko analiza obrazów innych narodów, jakie pojawiają się w dziełach twórców tatarskich Europy Wschodniej (najczęściej odnajdujemy obrazy Tatarów krymskich, Turków i Arabów), ale też porównanie sposobu ich prezentacji w literaturze polsko-tatarskiej, białorusko-tatarskiej i litewsko-tatarskiej (w tym także autoprezentacji, która nie zawsze jest w owych „trzech literaturach” identyczna). Każde odgałęzienie wschodnioeuropejskiej literatury tatarskiej (tak autor arty- kułu nazywa współczesne piśmiennictwo Tatarów zamieszkujących kraje tworzące kiedyś Wielkie Księstwo Litewskie, a więc Białoruś, Litwę i Pol- skę), choć posiada elementy wspólne, cechuje się też dużymi różnicami. Rozważania imagologiczne dotyczące literatury Tatarów Europy Wschod- niej autor artykułu rozpoczyna od analizy obrazów innych narodów i grup etnicznych, jakie pojawiają się w literaturze podróżniczej okresu między- wojennego oraz w utworach najnowszych. Następnie podejmuje problem doświadczenia drugiej wojny światowej i przesunięcia granic w Europie Środkowo-Wschodniej. Właśnie te wydarzenia ostatecznie rozbiły wspól- notę Tatarów Wielkiego Księstwa Litewskiego, różnicując między innymi właściwe im sposoby postrzegania historii. Artykuł kończy się rozważa- niami dotyczącymi problemu autoobrazów i tożsamości.

Słowa-klucze: Tatarzy, Wielkie Księstwo Litewskie, wschodnioeuropejska literatura tatarska, imagologia, poezja, reportaż

160 Bibliotekarz Podlaski Grzegorz Czerwiński, Wschodnioeuropejska literatura tatarska jako przedmiot badań imagologicznych

EASTERN EUROPEAN TATAR LITERATURE AS A SUBJECT OF IMAGOLOGICAL RESEARCH Summary Interpretacje

The author of the article, referring to the imagology of the Russian researcher Victor Chorev, analyses the literature of the Tatars of Belarus, Lithuania and Poland. However, the aim of the article is not only to analyse the images of other nations that appear in the works of Tatar writers of Eastern Europe (most often we find images of Crimean Tatars, Turks, and Arabs), but also to compare their presentation in Polish-Tatar, Belarusian- Tatar, and Lithuanian-Tatar literature (including self-presentation, which is not always identical in these «three literatures»). Every branch of Eastern European Tatar literature (as the author of the article calls the modern writ- ings of Tatars living in countries once forming the Grand Duchy of Lithua- nia, i.e. Belarus, Lithuania and Poland), although it has common elements, is also characterised by large differences. The author of the article begins their imagological reflections on the literature of Eastern European Tatars with an analysis of the images of other nations and ethnic groups that ap- pear in the travel literature of the and in the most recent works. Then he tackles the issue of the Second World War experience and the shift of borders in Central and Eastern Europe. These events ultimately broke the Tatar community of the Grand Duchy of Lithuania, differentiat- ing, among other things, the ways in which they perceive history. The article ends with reflections on the problem of auto-images and identity.

Key words: Tartars, Grand Duchy of Lithuania, Eastern European Tatar literature, imagology, poetry, reportage

Bibliotekarz Podlaski 161

BIBLIOTEKARZ PODLASKI 2017/3 (XXXVI) ISSN 1640-7806 http://bibliotekarzpodlaski.ksiaznicapodlaska.pl/ Interpretacje

Marcin Bajko Katedra Badań Filologicznych „Wschód – Zachód” Uniwersytet w Białymstoku

Tadeusz Miciński i Bułgarzy: o nieznanym rosyjskim artykule pisarza*

Tadeusz Miciński podczas Wielkiej Wojny, od 1915 roku, przebywał na stałe w Rosji, najwięcej czasu spędzając w Moskwie. Żywo reagował na wszelkie znaczące wydarzenia w toczącej się wojnie. Takimi kluczow- ymi wydarzeniami było na przykład – z jego perspektywy – włączanie się kolejnych państw do wojny, ich opowiadanie się po jednej bądź po drugiej stronie konfliktu. O ostatniej wypowiedzi autoraNietoty na temat Bułgarii powiem na końcu. Konieczne wydaje się tu bowiem prześledzenie wcześniejszych sądów na temat jednego z istotniejszych dla niego samego narodów europejskich. Pierwsza większa wzmianka na temat Bułgarii pojawia się w twórczości Micińskiego stosunkowo późno, gdyż pochodzi z lipca 1912 roku, za- tem dopiero po szesnastu latach od debiutu literackiego (1896). W relacji z IV Zlotu Związku Sokolstwa, który w maju 1912 roku zorganizowano w czeskiej Pradze, sprawozdawca wspomina o Bułgarach, zachwycając się ich narodowymi strojami oraz tańcem1. Zdradza tu również znajomość

* Tekst powstał w ramach grantu NPRH na lata 2016–2020 pod nazwą „Naukowa, kry- tyczna edycja Pism rozproszonych Tadeusza Micińskiego”, realizowanego w Katedrze Badań Filologicznych „Wschód – Zachód” Uniwersytetu w Białymstoku. 1 T. Miciński, Złota Praga, „Świat” 1912, nr 30, s. 10: „Wchodzi szereg fantastycznie odzianych ludzi… to narodowy strój Bułgarów. Zaczynają cicho, uroczyście, jakby przed kon- tyną taniec… wieńce róż splatają wśród majowej ekstazy. Tyle szczęścia w tych wsiach, kiedy palą ogniska wieczorem, kiedy upaja wino i róże – to też miłość do Ziemi wybucha dionizyj- skim szałem – w tańcu twarzą dotykają aż ziemi”.

163 Marcin Bajko, Tadeusz Miciński i Bułgarzy: o nieznanym rosyjskim artykule pisarza

bułgarskich dziejów, wspominając o herezji „Bogumiłów bułgarskich, wierzących w Czarnego i Białego Boga”, przy okazji nazywając serbskiego Interpretacje cara Stefana Urosza IV Duszana carem bułgarskim2. Jednak to zupełnie inne wydarzenie skierowało wzrok Micińskiego w stronę Bułgarii. Zapewne nigdy bliżej nie zainteresowałby się tym kra- jem, gdyby go nie odwiedził w roli specjalnego korespondenta wojen- nego warszawskiego tygodnika „Świat”3. Misja „bałkańska” zajęła mu kilka ostatnich tygodni 1912, i kilka pierwszych tygodni roku 1913. Ko- respondent przebywał głównie w Sofii – zaznajamiając się tak z samymi Bułgarami, jak i ich kulturą – oraz w Belgradzie, gdzie z kolei obcował z kulturą serbską. Poeta uznał Słowian Południowych za najmniej zep- sutych przez zachodnioeuropejską cywilizację, oni sami stali się zaś na krótko wzorem do naśladowania, stawianym Słowianom Zachodnim, a w praktyce głównie Polakom. Miciński pragnął wierzyć, że „wolność Serbii i Bułgarii – to pierwszy etap wolności wszystkich Słowian!...”4. W pierwszej swej korespondencji, zatytułowanej Przy kotle austri- ackiej Walpurgii, tematyki bułgarskiej w zasadzie nie poruszył. Jedyne, co ma tu do powiedzenia o Bułgarach, sprowadza się do stwierdzenia ich neutralności względem Niemców, co w ustach germanofoba, jakim Miciński niewątpliwie był, można uznać za poważny zarzut. Toteż, dzięki tej neutralności, „heroizm bułgarski zna cały świat – heroizm serbski okry- wano cieniem, a nawet błotem”5. Korespondent nie nadmienia jednak, że przecież panujący w Bułgarii od 1887 roku książę, a od 1908 roku car (czy- li król) Ferdynand Koburg, wywodził się z niemieckiej dynastii Wettynów (Sachsen-Coburg-Gotha), zależało mu więc naturalnie na utrzymywaniu Bułgarii w orbicie wpływów austriacko-niemieckich.

2 „Wchodzą tu cienie wielkiego Cara Duszana […] Jesteśmy w najwyższej twórczości lu- dowej – Miłość i zgon podały sobie dłonie. Bułgarską melodię gra muzyka – gonię oczyma tego w białym stroju z czerwonym pasem Bułgara…” – T. Miciński, Złota Praga, dz. cyt., s. 10-11. 3 Redakcja „Świata” kilka tygodni wcześniej, 30 listopada 1912 roku, informowała czytelników: „Wypadki, rozgrywające się na półwyspie Bałkańskim, przykuwają uwagę po- wszechną. Z jednej strony – tragiczne obrazy wojny, z drugiej – głębokie wstrząśnienia i zmia- ny, zachodzące w organizmach i duszach narodów bałkańskich wywołują zaciekawienie, które nie prędko osłabnie. Jeden z najbardziej utalentowanych poetów i powieściopisarzy polskich, Tadeusz Miciński, podjął trudne zadanie zbadania na miejscu warunków tego historycznego procesu, który rozgrywa się obecnie. Wyjeżdżając do Serbii, Bułgarii i Turcji, przyobiecał nam do „Świata” nadsyłać swe wrażenia i spostrzeżenia […]”. 4 T. Miciński, Przy kotle austriackiej Walpurgii, „Świat” 1913, nr 2, s. 8. 5 Tamże. Korespondencja przesłana została do Warszawy z Belgradu i zamieszczona w odcinkach, w dwóch kolejnych numerach tygodnika „Świat”.

164 Bibliotekarz Podlaski Marcin Bajko, Tadeusz Miciński i Bułgarzy: o nieznanym rosyjskim artykule pisarza

Drugi szkic z Bałkanów, o wymownym tytule Miasto pod Witoszą, Miciński poświęcił już niemal w całości Bułgarom. Znajdziemy w nim impresyjny opis bułgarskiej stolicy, refleksje nad sytuacją polityczną, Interpretacje w jakiej znaleźli się Bułgarzy, a także szereg odniesień do burzliwej historii tego narodu. Autor nie stroni od jednoznacznych uwag, mających na celu nakreślenie czytelnikom „Świata” portretu uniwersalnej „duszy bułgarskiej”, analogicznie do „duszy polskiej”, „rosyjskiej”, itp., co stanowiło wówczas powszechną praktykę. Dlatego, przyjmując rolę badacza terenowego, stwi- erdza: „Bułgar nienawidzi Turka, nienawidzi Pomaka […] Bułgar ma w so- bie wiele pierwotnej dzikości – widać to z pieśni obrzędowych”. Wcześniej zaś: „Ojcami rasy obecnej bułgarskiej są Turcy, ojcami – których za to wnuki rwą nożami, nadzianymi na karabiny!” Miciński wychwytuje zatem, jego zdaniem najistotniejsze, informacje o Bułgarach, które winien poznać Polak: w żyłach Bułgarów płynie krew turecka, a przez to nienawidzą oni Turków, tak samo jak i Pomaków, czyli swych rodaków wyznających islam, co w oczach prawosławnej większości było uważane za zaprzaństwo i zdradę. Nadto poeta z zadowoleniem odnotowuje, że „Bułgarzy nie są „religianta- mi” (dewotami, bigotami), nie przywiązują większej wagi do kwestii teolog- icznych, zachowują zaś sporo pierwotnych, pogańskich wierzeń („mnóstwo przechowało się tu prastarych obyczajów”). Ze znanych osobistości w Mieście pod Witoszą wymienieni zostali: bo- hater I wojny bałkańskiej, generał Radko Dimitriew (nazwany „tutejszym Bonapartem”), a także ówczesny rektor Uniwersytetu Sofijskiego, Benio Conew, którego polski sprawozdawca poznał osobiście. W jego domu miał okazję wysłuchać bułgarskich pieśni w wykonaniu między innymi małżonki gospodarza, do czego z rozrzewnieniem powróci pamięcią po niemal roku, przebywając już na ojczystej ziemi6.Miciński podkreśla polsko-bułgarskie związki kulturowe, mające uświadomić rodakom potrzebę poznania bułgarskiej kultury. Zwiedzając „muzeum w starym meczecie z XV w.”, w dziale malarskim znajduje dzieła swego rodaka, bardzo cenionego w Bułgarii również współcześnie, Antoniego Adama Piotrowskiego7.

6 „Bułgaria się podniesie i myśl moja tęskne śle pozdrowienia prof. Coniewowi i tym pa- niom, których pieśni bułgarskie tyle dawały mym wizjom...”. – T. Miciński, Cierniowy wieniec Bułgarii, „Świat” 1914, nr 1, s. 13. 7 Przy tej okazji wysłannik „Świata” nie omieszkał przypomnieć jego czytelnikom o słynnym, a tragicznym w dziejach Bułgarii wydarzeniu, mianowicie o oślepieniu kilkunastu tysięcy Bułgarów dokonanym z rozkazu cesarza Bazylego II, za sprawą tegoż właśnie postępku przezwanego Bułgarobójcą.

Bibliotekarz Podlaski 165 Marcin Bajko, Tadeusz Miciński i Bułgarzy: o nieznanym rosyjskim artykule pisarza

Jak nadmieniłem, w Mieście pod Witoszą Miciński opisuje głównie Bułgarów oraz ich kulturę. Nie byłoby to możliwe bez stosownych Interpretacje znajomości z polską polonią mieszkającą w Sofii. Po wielu latach jego syn wspominał, iż ojciec:

W Sofii zamieszkał u hr. Tarnowskiego, ówczesnego posła monarchii Habsburgów w stolicy Bułgarii. Cała prasa bułgarska pisała entuzjastyczne artykuły o przyjeździe znanego polskiego pisarza, uważając, że jest to dowód kulturalnego zbliżenia się dwóch bratnich słowiańskich narodów. Bardzo do tych sympatycznych głosów prasy przyczynił się słynny polski orientalista Grzegorzewski, który mając na tamtejszym terenie olbrzy- mie stosunki, ułatwiał znakomicie ojcu, zbliżenie się osobiste do najwyższych sfer buł- garskiego towarzystwa8.

Autor Wity uznaje tedy Bułgarów za naród zdecydowanie „praktycz- ny i zajęty jedynie ziemskimi interesami” (w innym miejscu stwierdzi nawet, że bułgarski chłop „jest skąpy i niegościnny w ogóle”), dlatego ma nadzieję na pojawienie się wśród nich kogoś, jak uważa, wyjątkowego: „proroka ducha, wieszcza, głoszącego braterstwo”. Być może takowe opinie wynikały z niezłego rozeznania w bułgarskiej literaturze, a tę w owym czasie charakteryzował przyziemny realizm. Nie miał co do tego wątpliwości bułgarski historyk literatury i slawista, Bojan Penew, wymieniony zresztą przez Micińskiego, jako jeden z filarów bułgarskiej kultury po przedwcz- esnym zgonie Penczo Sławejkowa i niespodziewanej samobójczej śmierci poety Pejo Jaworowa. Zdaniem polskiego korespondenta, Bułgarzy są energiczni i zaradni, ponieważ potrafili stworzyć mądrą administrację i dzielne wojsko. Podob- nie jak Serbowie, mają oni jednak „kulturalną grawitację” w stronę Rosji. I nic dziwnego, skoro, jak Miciński sam przyznaje, „większość inteligencji tutejszej” ukończyła studia na rosyjskich uniwersytetach. Nie zapomina- jmy także o religii łączącej wymienione narody. Tak w Serbii, jak w Bułgarii dominuje prawosławie, co Rosja niejednokrotnie umiała wyzyskać do własnych celów. Zmierzch półksiężyca, ostatnia wojenna korespondencja z Bałkanów, utrzymany jest już zdecydowanie w mniej entuzjastycznym tonie, bowiem autor artykułu zaczyna dostrzegać rysy na – do tej pory niemal nieska-

8 J. Miciński, Wspomnienia o Tadeuszu Micińskim, „Tęcza” 1934, nr 3, s. 16.

166 Bibliotekarz Podlaski Marcin Bajko, Tadeusz Miciński i Bułgarzy: o nieznanym rosyjskim artykule pisarza zitelnym – wizerunku Serbów i Bułgarów. „Związek bałkański psuje się”– stwierdza, dodając zaraz swój komentarz: „Wieczna słowiańska niechęć, łatwo psująca się zgoda”9. Bułgarzy tracą nieco w jego oczach: „Brak ide- Interpretacje alizmu u Bułgarów ukazuje się teraz, gdy zwycięscy postępują z Turkami tak, jak z nami Niemcy. Nie mordują, ale wyrzucają z ziemi i z własności domów”10. Ponadto Bułgarom brakuje „artyzmu, duszy wrażliwej na twory natury i tworzącej zachwyt”, co chyba wolno uznać za konsekwencję ich „praktyczności” życiowej. Miciński zwraca też uwagę na bułgarską nienawiść do Greków et vice versa. Zresztą nienawiść między sojusznika- mi I wojny bałkańskiej narasta w miarę postępów w wojnie z Turcją, w której obie strony wykazywały się bezwzględnością i okrucieństwem. Szczególnie irytuje go w tym kontekście bułgarska cenzura:

(...) bardzo sroga – czemu się dziwić nie należy – ale to doprowadzało czasem do tego, że nie warto było pisać. Korespondencję przeglądał oficer – wymazywał „kawiorem”, co uważał za stosowne, kładł pieczęć, zalepiał kopertę i wysyłał. Korespondent nie wiedział, co zostało z jego słów, często strzępy bez związku. Nie wolno było donosić o żadnych ostrych czynach bułgarskich, serbskich czy greckich – a było ich niemało, jak zresztą leży to w psychice takiej wojny11.

Jednakowoż autor Walki o Chrystusa wciąż Bułgarów komplementu- je, tym razem za doskonałą organizację oświaty i administracji, a także za oszczędność oraz „ład i czystość w domach”. Ich mocną stroną ma być również „wyborny system oświaty, który już mnich Paisij w w. XVIII głosił”12. Bułgarzy nie posiadają natomiast „pięknej architektury”, dlatego z tym większą dezaprobatą poeta obserwuje ich poczynania z architekturą muzułmańską. Niszczenie łaźni, fontann i meczetów uważa za niedo- puszczalne i skandaliczne. Wybuch II wojny bałkańskiej przyniósł wielkie rozczarowanie. Okazało się bowiem, że braterstwo zjednoczonych Słowian (Bułgarów, Serbów i Czarnogórców) oraz Greków, wcześniej walczących „w najgłębszej

9 T. Miciński, Zmierzch półksiężyca, „Świat” 1913, nr 8, s. 4. 10 Tamże, s. 6. 11 T. Miciński, Zmierzch półksiężyca, „Świat” 1913, nr 9, s. 6. 12 T. Miciński, Zmierzch półksiężyca, „Świat” 1913, nr 8, s. 6. Chodzi o Paisija Chilen- darskiego (1722–1773), autora Słowianobułgarskiej historii, dzieła niezwykle przydatnego w patriotycznym wychowaniu młodzieży.

Bibliotekarz Podlaski 167 Marcin Bajko, Tadeusz Miciński i Bułgarzy: o nieznanym rosyjskim artykule pisarza

jedności i miłości”13 przeciw imperium osmańskiemu, podyktowane było doraźnymi układami politycznymi, zaś w rzeczywistości Słowianie Interpretacje są sami sobie największymi wrogami. W Cierniowym wieńcu Bułgarii, szkicu powstałym już po klęsce Bułgarów w II wojnie bałkańskiej, pisarz przewartościowuje swe wcześniejsze stanowisko. Choć winą za rozbicie idei „słowiańskiej wielkiej monarchii” obarcza przede wszystkim Bułgarię, to pozostałych państw słowiańskich biorących udział w tej wojnie byna- jmniej nie rozgrzesza. W korespondencjach z wojen bałkańskich Miciński nie stroni od rozma- itych dygresji dotyczących sytuacji Polski. Znajdziemy takowe i w Ciernio- wym wieńcu Bułgarii, gdzie analizuje się skutki przegranej przez Bułgarię II wojny bałkańskiej (podtytuł szkicu brzmi: Po klęsce), choć nie to zajmuje tu najwięcej miejsca. Klęska Bułgarów stanowi doskonałą okazję do snucia analogii między ich aktualnym położeniem a sytuacją Polaków:

Marzenia o Żywii Słowiańskiej przybrały wyraz monstrum wyjącego o wykłutych oczach. Nacjonaliści rosyjscy dokończą rozwijania iluzji na Polakach – pokłonimy się wszyscy Mongolskiemu Fetyszowi, którego z jakiejś tybetańskiej Durgi postawią w mi- lionie kopii na wszystkich placach Europy14.

Fiasko idei jedności słowiańskiej na Bałkanach pociąga zatem za sobą klęskę tej idei w ogóle. Zwycięzcami, oprócz Austriaków i Niemców, okazują się Rosjanie, konsekwentnie forsujący własny model jedności słowiańskiej – panslawizm. A jednak Miciński zazdrości Bułgarom, gdyż przynajmniej mają oni własne, niepodległe państwo:

Co będzie tam, strach pomyśleć – a jednak – o rodacy! zamieniłbym się dziś jeszcze na losy Bułgarów!... Mają szmat kraju wolnego, cuda Bałkanu, bajecznie żyzne obszary nad Maricą…15.

W tym miejscu zaznaczmy, że Miciński w 1912 i w początkach 1913 roku, gdyby miał wybierać: jedność z Rosją przeciw narodom połud- niowosłowiańskim czy jedność z narodami południowosłowiańskimi

13 T. Miciński, Xiądz Faust, oprac., przypisy i posłowie W. Gutowski, Kraków 2008, s. 237. 14 Tegoż, Cierniowy wieniec Bułgarii, s. 12. 15 Tamże.

168 Bibliotekarz Podlaski Marcin Bajko, Tadeusz Miciński i Bułgarzy: o nieznanym rosyjskim artykule pisarza przeciw Rosji – wybrałby to drugie. Po wybuchu II wojny bałkańskiej, w której walczyli już między sobą tylko Słowianie, sympatie polskiego po- ety zaczną grawitować w stronę Rosji. Jednak sądząc z Cierniowego wieńca Interpretacje Bułgarii – zwrot ten wcale nie był tak oczywisty. Należy wszak przyznać, że zawsze przyjaźnie spoglądał on w stronę tej lepszej, nie nacjonalistycznej Rosji. Z tymi sądami zdaje się korespondować wypowiedź wcześniejsza, pochodząca z Miasta pod Witoszą. Wyraźnie zdegustowany rosyjskimi am- bicjami kolonialnymi, Miciński stwierdzał: „Rosja miała i ma polityczne interesy na Bałkanie… Gdyby nie Rumunia, byliby Bułgarzy dziś gubernią południową, a Sofia – Władybałkanem!”16. W Cierniowym wieńcu Bułgarii Miciński nie tylko analizuje skut- ki klęski Bułgarii. Sporo miejsca poświęca swym bułgarskim kolegom, pisarzom i poetom poznanym przed kilkunastoma miesiącami w Sofii. A spotkał tych najwybitniejszych: Pejo Jaworowa i Marę Bełczewę, którą uznał za jedną z „najkulturalniejszych kobiet”, jakie dane było mu poznać. W obrębie omawianej korespondencji zamieścił tłumaczenia dwóch wierszy Penczo Sławejkowa oraz kilku fragmentów poezji Bełczewy. Przytoczył też wyjątek otrzymanego od niej listu, w którym poetka, nazywając go „moim drogim przyjacielem”, dziękuje za wsparcie bułgarskich racji politycznych i ogólnosłowiańskie braterstwo. Na szczególną uwagę zasługuje wszak opisana przez poetę zaraz na wstępie wizyta w domu Pejo Jaworowa, poety symbolisty, lecz również byłego żołnierza, „wojewody czety powstańczej”, jak informuje podpis pod fotografią zamieszczoną w korespondencji Zmierzch półksiężyca17. Zapewne ta historia nie znalazłaby się w tym miejscu, a być może w ogóle autor by o niej nie wspomniał, gdyby nie elektryzująca i ekscytująca wiadomość o nagłej śmierci żony Jaworowa, Łory Karawełowej. Pol- ski pisarz informuje czytelników „Świata”, że śmierć „tak nagle skusiła poetę bułgarskiego Jaworowa, który niedawno zabił swą przepiękną żonę i chciał zabić siebie”18. Prawda była jednak inna, Karawełowa popełniła samobójstwo (29 listopada 1913), natomiast Jaworow został oskarżony przez rodzinę żony o jej zabójstwo. Doprowadziło go to do pójścia w ślady żony, choć gdy Miciński podejmuje ten temat w Cierniowym wieńcu

16 Tegoż, Miasto pod Witoszą, „Świat” 1913, nr 3, s. 5. 17 Zob. tegoż, Zmierzch półksiężyca, „Świat” 1913, nr 9, s. 4. Jaworow wsławił się udzia- łem w powstaniu macedońskim przeciwko Turkom (1903). 18 Tegoż, Cierniowy wieniec Bułgarii, dz. cyt., s. 11.

Bibliotekarz Podlaski 169 Marcin Bajko, Tadeusz Miciński i Bułgarzy: o nieznanym rosyjskim artykule pisarza

Bułgarii, Jaworowowi zostało jeszcze kilka miesięcy (samobójstwo popełni 29 października 1914). Portrety tragicznych małżonków zapamiętane Interpretacje przez autora Nietoty są nakreślone z wielkim smakiem oraz prawdziwie poetyckim polotem, toteż warto przytoczyć je w całości.

Pomnę go: wśród czarnych Bułgarów – on zdał się hindusem. Był jednak z arabów. Oczy wielkie ogniste, twarz śniada, krucze włosy, usta szkarłatne, wydatne, stające się czasem w uczuciu rozbudzonym – sinymi. Ożeniony z córką ministra Karawełowa, pono najpiękniejszą w Bułgarii kobietą. Była istotnie – nadzwyczajna. Fotografia nie da o tym żadnego wyobrażenia. Wzrost wysoki, silna, jak pantera, o twarzy mądrej, bachanckiej i rycerskiej. Kiedym ujrzał tę hurysę, ubraną jak paryska dama, na tle artystycznego, bogatego mieszkania; kiedy mi Jaworow pokazywał magazyn swej broni – karabiny, pistolety, re- wolwery, jatagany, szable, skrzynie z nabojami – kiedy mi opowiadał, jak był wojewodą hajduków, tj. powstańców przeciwko Turkom, i że lubi czytać Przybyszewskiego – już wiedziałem, że nad tym domem zaczaiło się nieszczęście. Rozmach życia za wielki: erotyka dochodząca szału; odwaga dzika i ambicja olbrzymia. A jednocześnie talent poetycki przytaił się – i jak myślał Jaworow – znikł19.

Po tym niezwiązanym z właściwym tematem artykułu wprowadzeniu, Miciński przechodzi do meritum. Podkreśla wspólnotę losów Polaków i Bułgarów, stawiając ich w męczeńskiej koronie cierniowej (tytułowy „cierniowy wieniec”), wkładając zarazem aureolę Polakom żyjących na początku XX wieku i wciąż niemal świętemu, Napoleonowi Bonapar- temu.

Że świat nie rządzi się szlachetnością – wiedziała dotąd tylko Polska. Teraz wie i Bułgaria. Bo jeszcze nie było zdarzenia drugiego w dziejach, aby ktoś ze szczytu potęgi zleciał naraz w otchłań – prócz nas, i Napoleona, i Bułgarii20.

W każdym razie, kończąc artykuł poświęcony Bułgarii, poeta był dobrej myśli, można wręcz rzec, że wykazywał się umiarkowanym optymizmem. Wymieniając tych, na których barkach leżeć będzie przyszłość bułgarskiej

19 Tamże. 20 Tamże, s. 12.

170 Bibliotekarz Podlaski Marcin Bajko, Tadeusz Miciński i Bułgarzy: o nieznanym rosyjskim artykule pisarza kultury narodowej: dramaturga Petko Todorowa, nestora bułgarskiej lit- eratury Iwana Wazowa, krytyka Krystio Krystewa, slawistę Bojana Pe- newa, malarzy Antona Mitowa i Czecha, choć z wyboru Bułgara – Iwana Interpretacje Mrkvičkę, Miciński zapewniał i siebie, i czytelników „Świata”: „Jeszcze odrodzi się potęga, jeszcze powstanie Orfeusz, jeszcze będą herosy!...”21. Na przełomie 1913/1914 roku Miciński wierzył jeszcze w Bułgarię, wierzył w to, że podniesie się ona po klęsce. Ostatecznie przyszło mu srogo zawieść się na Bułgarii, związanej od czasu II wojny bałkańskiej politycznie z Austro-Węgrami i Niemcami. Dlatego w czasie I wojny światowej stanęła ona po stronie Trójprzymi- erza, a zatem również po stronie swego niedawnego śmiertelnego wroga – Turcji, tworząc wraz państwami centralnymi „Poczwórne Przymierze” (Austro-Węgry, Rzesza Niemiecka, Turcja, Bułgaria)22. I tu dochodzimy do głównego wątku niniejszego artykułu, będącego jednocześnie wprowadze- niem w imagologię Micińskiego z pewnego okresu I wojny światowej. Kwestii zdrady słowiańskiej wspólnoty, której dopuściła się Bułgaria, nie- mal w całości poświęcony został odnaleziony w kijowskich archiwach, w 2016 roku rosyjskojęzyczny tekst Micińskiego, zatytułowany Polacy i Bułgarzy23. Ukazał się on 21 października 1915 roku w dzienniku „Utro Rossii”. Autor odnosi się w nim do faktu opowiedzenia się Bułgarii po stro- nie państw centralnych, wypowiedzenia wojny Rosji i innym narodom słowiańskim, w tym Serbii, której heroizm szczególnie został w artykule uwypuklony (właśnie od peanów na cześć Serbii Miciński rozpoczyna swój artykuł). Polski publicysta precyzuje wszakże adresatów ostrza swego pióra. Potępia głównie rząd i bułgarskiego króla, Ferdynanda I Koburga:

Ferdynand Koburgski stara się zacisnąć pętlę na ciele Rosji, którą narzucił pokrzy- wiony wódz i jego hołdownicy. Z Shakespeare’owskim oburzeniem można się odnieść do zdrady księcia bułgarskiego, którego lud jeszcze niedawno był wyzwalany przez Rosję z tureckiej niewoli24.

21 Tamże. 22 J. Skowronek, M. Tanty, T. Wasilewski, Słowianie południowi i zachodni VI–XX wiek, dz. cyt., s. 504-506. 23 Т. Мицинскіи, Поляки и Болгары, „Utro Rossii” 1915, nr 289 (21 październik 1915). Za kwerendę – poszukiwanie pism w Kijowie – odpowiadała Irena Szewczenko, która odnala- zła tekst. W jej tłumaczeniu na polski podajemy niżej tenże artykuł. 24 Tamże.

Bibliotekarz Podlaski 171 Marcin Bajko, Tadeusz Miciński i Bułgarzy: o nieznanym rosyjskim artykule pisarza

I dodaje w innym miejscu: Interpretacje Politycy bułgarscy, występując przeciw Serbii oraz Rosji, zdradzając ideę słowiańską i federację bałkańską, są pewni, że mają całkowitą rację i postępują zupełnie w duchu europejskiej politycznej mądrości. Fascynują ich szerokie horyzonty. A nuż uda się im zerwać koronę Paleologów w Konstantynopolu!

Rząd bułgarski, z premierem Wasylem Radosławowem na czele, moc- no wspierał ambicje króla Ferdynanda Koburga, pacyfikując opozycję nie zgadzającą się z ówczesną proniemiecką polityką Bułgarii. Kontekst wska- zuje, że Miciński ma na myśli chęć przejęcia przez Bułgarów zwierzch- niej roli w Kościele prawosławnym (Egzarchat Bułgarski w owym czasie był przez prawosławne patriarchaty starożytne uznawany za instytucję heretycką) w stosunku do Patriarchatu Konstantynopola (patriarchą tegoż był wówczas, od 1913 roku, German V). Jest to być może również nawiązanie do chorobliwych ambicji bułgarskiego cara Ferdynanda, wierzącego, iż „jego przeznaczeniem jest odrodzenie Bizancjum i nałożenie cesarskiej korony”25. Tytuł artykułu wskazuje, że jego autor skupi się na dwóch narodach: polskim i bułgarskim. Można domniemywać, że będzie on te narody ze sobą porównywał. Owszem, do pewnego stopnia tak jest, jednak trzecim, być może równoważnym narodem obecnym w tym nieobszernym tekście, są Rosjanie. Nie mogło być inaczej, gdyż to na barkach rosyjskiej armii spoczywał wówczas ciężar frontu wschodniego. To z Rosją wiązały się na- dzieje większości Polaków przebywających wówczas w Moskwie i w ogóle na terenie imperium rosyjskiego, na zwycięstwo nad Prusami i odzys- kanie przez Polskę niepodległości. Jednak Micińskiemu marzy się nowa, przeobrażona Rosja, która odpokutowałaby krzywdy wyrządzone podbi- tym przez siebie wcześniej narodom. W końcowych akapitach artykułu Miciński daje Bułgarii nadzieję, wskazując, że za błędne, haniebne czyny odpowiadają nie całe narody, lecz rządzące nimi elity:

Wbrew wszystkim wydarzeniom, wysyłamy Bułgarii życzenia, aby nie zginęła jej dusza tak, że już nie będzie można jej ożywić.

25 Zob. A. Chwalba, Samobójstwo Europy. Wielka Wojna 1914–1918, Kraków 2014, s. 210.

172 Bibliotekarz Podlaski Marcin Bajko, Tadeusz Miciński i Bułgarzy: o nieznanym rosyjskim artykule pisarza

Przecież wiemy, że haniebny rząd to nie cała Bułgaria. I nie przestaniemy wierzyć w Bułgarię słowiańską! Interpretacje Więc, zewrzyjmy szeregi, bojownicy słowiaństwa, Dzwony nowej słowiańskiej twór- czości! Wierzymy: olbrzymi ogień zapali się wśród braci Słowian i tysiąc lat będzie płonąć dla dobra Ludzkości26.

Tak oto w pierwszym roku wojny światowej, pomimo przeciwności losu, autor Xiędza Fausta, pełen zapału i optymizmu, kontynuował propagowanie idei jedności narodów słowiańskich. Właściwie omawiany tu i publikowany niżej artykuł Micińskiego win- ien być zatytułowany Bułgarzy i Serbowie, Polacy i Rosjanie. Oddałoby to jego rzeczywistą zawartość merytoryczną. Los Bułgarów w o wiele większym stopniu splatał się z losem Serbów, czy nawet Rosjan, aniżeli Polaków. Tak jak los tych ostatnich, czy tego chcieli czy nie, splatał się z losem Rosjan, co w omawianym szkicu zostało wyraźnie zaznaczone.

ANEKS

Тадеуш Мицинский, Поляки и Болгары, „Utro Rossiji” 1915, nr 289 (21 października 1915)

Многострадальная Сербия, бывшая камнем преткновения для апокалиптического германского зверя в его захватнических стрем- лениях вперед, опять запылала живым костром, как некогда жертвы Нерона. Честь тебе, возлюбленная Марка Кралевича! Честь тебе, страна, где не замолкли ещё собранные Вуком Караджичем песни, которыми так восторгались Гете, Гердер, Мицкевич и Мишле!.. Честь тебе, младшая из королевских дочерей Свантевита и Живии, а в наши дни — славянская Бельгия! Ты подобна швейцарскому герою, который в борьбе с немецкими рыцарями в железных кольчугах схватил руками

26 Zob. T. Miciński, Polacy i Bułgarzy.

Bibliotekarz Podlaski 173 Marcin Bajko, Tadeusz Miciński i Bułgarzy: o nieznanym rosyjskim artykule pisarza

ряд направленных против швейцарцев копий и, вонзив их в свою грудь, задержал натиск железной лавины… Interpretacje Такому несчастью, однако, можно завидовать, такое геройство вызывает удивление благородных и сильных духом людей. Мы, поляки, не меньше страдаем, однако, лишены возможности свободным порывом с оружием в руках броситься на ненавистных тевтонов. Как в рассказе Гаршина работник на сталелитейном заводе ударяет молотом в котел, поддерживаемый на груди его товарищем, со страшным гулом бьющийся о живое человеческое тело и стойкое мужественное сердце, так и мы переносим удары молота России, которыми она старается разбить щит и чешую прусского дракона. Если этим путем удастся пробить броню гнусного врага, если тем паче на груди польского народа выкуется судьба славян в могучий творческий колокол, то бей, гуди, страшный молот! Но, быть может, advocatus diabolic нам ответитъ: — Вы мечтатели. Умнее всех славян оказалась Болгария. Она единственно избрала реальную политику интересов и без санти- ментальностей следует ницшеанскому девизу: — Sei hart! — (Будь тверд!) Фердинанд Кобургский пытается затянуть петлю на теле России, которую закинул кровавый вождь и его вассалы. С шекспировским негодованием можно отнестись к предательству болгарского князя, народ которого еще так недавно был освобожден из турецкой неволи Россией. «Матереубийство!»… Пусть так. Но кто — духовный отец Фердинанда и Ко? Не кто иной, как не разбирающаяся в средствах низменная политическая мысль Европы. Отказ от нравственных принципов в политике всецело практиковался Меттернихом и Талейраном, лордом Биконсфильд-д’Израэли и неко- торыми славянскими «ташкентцами». Профессора междуна-родного права и философии постоянно твердили, что одно — кража и убийство в частной жизни, а другое — насилие в целях государственных. И вот болгарские государственные деятели, выступив против Сербии и России, изменив славянской идее и балканской федерации, убеждены, что они вполне правы и действуют всецело в духе европейской политической мудрости. Их прельщают широкие горизонты. Авось удастся им сорвать корону Палеологов в Константинополе! Итак, чем же возмущаются русские славяне? Или, может быть, они случайно начали возмущаться недавней политикой Европы?

174 Bibliotekarz Podlaski Marcin Bajko, Tadeusz Miciński i Bułgarzy: o nieznanym rosyjskim artykule pisarza

Мы, поляки, хотя никто не спрашивает нашего мнения по вопросам политики реальных интересов, должны подвести итог польской совести и народной мудрости, в какую сторону направить нам волну Interpretacje духовного магнетизма или, выражаясь словами предков, за кем возносить наши молитвы о победе? Польский народ свободен от того преступного мнения, что сила — превыше всего. Не даром немцы так озлоблены на поляков Царства Польского и даже Галиции. Мы знаем, кто является кочегаром страшного котла, в котором постоянно повышается температура борьбы и ненависти. Знаем, кто вооружал миллионы солдат и все усиливал состав армий, вопреки призыву России, поддержанному другими державами, к разоружению. Но перейдем из плоскости дипломатических ухищрений, пользующихся аргументами и примерами, которым место в зоологии, в область гуманного, человеческого. Мы — не моллюски, которые предназначены на съедение высшим организмам, с другой стороны — не мышонок из басни, который сочувствует запутавшемуся в сетях русскому льву. В нас, как и в других лучших народах мира, отражается образ Божий. Поэтому мы домогаемся, чтобы нас считали, как большое явление, обладающее крыльями и факелом с собственным огнём. Мы лишены возможности официально предложить России полумиллионную армию, которая бы послужила противовесом предательству Болгарии. Зато можем дать магнетизм доброй воли, напряжение мысли и гражданского подвига. Несмотря на былые преследования и гнёт, мы не стали подобно болгарам рабским народом: не злорадствуем по поводу тяжелых испытаний России и глубоко верим, что за угнетавшей нас Россией вырисовываются контуры новой, которую мы будем любить с несомненной взаимностью. Будем же действовать по мере возможности в этом направлении. Нужно смело сказать огромным польским массам: — Принадлежа к славянству, пути которого благословили Мицкевич, чех Паляцкий и Вл. Соловьев, сочувствуем всем сердцем трагической Сербии, желаем победы русскому мечу в надежде, что он будет вести за собой не заржавелый Домострой, а широкие идеи законности и свободы, провозглашенные устами кн. С. Трубецкого в обращении земской России к Монарху.

Bibliotekarz Podlaski 175 Marcin Bajko, Tadeusz Miciński i Bułgarzy: o nieznanym rosyjskim artykule pisarza

Россия, не желавшая считаться с малыми народностями, которых либо отталкивала, либо барски протежировала, — эта Россия сошла Interpretacje с бюрократических высот. Средь бед и горя, в глубоком трауре по массам загубленных жизней своих сыновей, с крестом подвига и покаяния на плечах со звездой волхвов, шествует эта великая ду- хом Россия на страшный бой. Когда Россия научилась плакать слезами обманутой веры, которых немало мы пролили, пусть будет уверенной, что поляки ей не изменят. Правда, мы не можем задержать махового колеса и потушить искры отчаяния и ненависти, которые посеяла неопытность, либо злая воля администраторов в Царстве Польском; зато не устрашимся взять на себя ответственность за золотые зерна будущей любви, свободы и справедливости, которые вместе с возрожденной Россией возрожденные поляки будут сеять на земле. Поэтому тебе, Болгария, шлем слова глубокого упрека. Ты упустила возможность ковать священный союз на Балканах, чтобы угодить мелкому честолюбию австрийского лейтенанта, вздумавшему стать императором. Предпочла вернуться к своим гунским традициям, завыть по-волчьи, броситься к горлу несчастной горсти сербских спартанцев и нагло ощетиниться против Англии, Франции, Италии и той России, которая — подчас строгая по отношению к другим — для тебя всегда была ангелом полуночи. Горе тебе, неблагодарная, освобожденная из оков пятисотлетнего гнета славянская райя! Горе тебе, если, не победив, будешь раздавлена, как преступная Саломея, щитами союзников. Горе вдвойне, если, победив, ляжешь гиеной на труп разбитой Сербии и получишь свои Иудины сребреники: Иуда успокоился на осине, болгарский же народ окажется тем негром, который, совершив в услужение пруссакам преступление, будет изгнан вон. И, быть может, «самодивы» (лесные русалки) в лесах и горах седовласого Балкана будут жалеть тех времен, когда тебя влекли в гаремы пашей, позорили, но не опозорили, неволили, но не поработили. Что же скажете о болгарском предательстве вы, друзья и ученики Славейкова, который всегда воспевал высшие святыни человечества и, преследуемый камарильей Фердинанда, умер в изгнании. Будете ли ещё писать на болгарском языке или только по-немецки в «Berliner Tageblatt?»

176 Bibliotekarz Podlaski Marcin Bajko, Tadeusz Miciński i Bułgarzy: o nieznanym rosyjskim artykule pisarza

Некогда мы завидовали вам в вашей победной борьбе с турками за свободу, ныне же ни один из польских выселенцев не променяет своей тяжелой доли на печальную участь называться подданным Фердинанда. Interpretacje В ХІІІ веке слово «болгарин» (bougre) было ругательным в Западной Европе и, может быть, опять привьется это презрительное выражение: «bougre de canaille». И несмотря на все происходящее, Болгарии шлем пожелания, дабы не умерла ее душа так, чтобы ее воскресить было уже невозможно. Но мы знаем, что гнусное правительство — это не вся Болгария. И мы в славянскую Болгарию не перестанем верить. Свободный честный пахарь Стоян услышит песню самодив, внемлет голосу призраков на снежных обвалах Шипки — и сбросит личину наемного заплечного мастера. Итак, сомкнем ряды, борцы славянства, звонари нового славянского творчества! Мы верим: огромный костер запылает среди братьев-славян и тысячу лет будет гореть для блага человечества.

Tadeusz Miciński, Polacy i Bułgarzy27, „Utro Rossii” 1915, nr 289, przekład Ireny Szewczenko, przypisy i opr. tekstu Marcin Bajko

Umęczona Serbia, jabłko niezgody dla apokaliptycznego niemieckiego potwora w jego aneksyjnych dążeniach, znów zapłonęła żywym ogniem, jak dawniej płonęły ofiary Nerona. Cześć tobie, ukochana Królewicza Marko!28 Cześć tobie, kraju, gdzie jeszcze nie zamilkły pieśni, zebrane przez Vuka Karadžicia29, którymi tak

27 Т. Мицинскіи, Поляки и Болгары, „Utro Rossii” 1915, nr 289 (21 październik 1915). „Утро России” to gazeta codzienna wydawana w Rosji w latach 1907, 1909–1918. Głównym wy- dawcą dziennika był magnat przemysłowy, Paweł Pawłowicz Riabuszyński (ros. Павел Павлович Рябушинский, 1871–1924). Gazeta miała profil pronarodowy i religijny, choć nie ortodoksyjny. 28 Królewicz Marko (serb. Краљевић Марко, ok. 1335–1395) – serbski książę, syn króla Vukašina z dynastii Mrniawczewiciów. Największy serbski bohater narodowy. Miciński jest również autorem napisanego w czasie wojny utworu Zamek królewicza Marka, czyli własnych przekładów fragmentów tzw. serbskich pieśni bohaterskich („Echo Polskie” 1916, nr 4), a także rosyjskojęzycznego artykułu Замок королевича Марко („Utro Rossii” 1916,nr 45). 29 Vuk Stefanović Karadžic (Вук Стефановић Караџић, 1787–1864) – XIX-wieczny serbski językoznawca, pisarz i uczony. A. Mickiewicz w prelekcjach paryskich poświęcił mu sporo miejsca.

Bibliotekarz Podlaski 177 Marcin Bajko, Tadeusz Miciński i Bułgarzy: o nieznanym rosyjskim artykule pisarza

zachwycali się Goethe, Herder, Mickiewicz i Michelet! Cześć tobie, młodsza spośród królewskich córek Świętowita i Żywii30, dziś niczym słowiańska Interpretacje Belgia!31 Jesteś podobna do szwajcarskiego bohatera, który, walcząc z ni- emieckimi rycerzami w żelaznych kolczugach, chwycił rękoma szereg skie- rowanych w Szwajcarów włóczni i, wgłębiwszy je w swoją pierś, zatrzymał napór żelaznej lawiny32. Takiemu nieszczęściu można jednak zazdrościć, taki heroizm wzbudza podziw zacnych i mocnych ludzi. My, Polacy, cierpimy nie mniej, jednak pozbawieni jesteśmy możliwości, by wolnym pochodem, z bronią w ręku, ruszyć na nienawistny zakon krzyżacki. Jak w opowieści Garszyna pracownik w fabryce stali bije młotem w baniak, podtrzymywany na piersi przez towarzysza, bijący ze strasznym brzękiem o żywe ciało ludzkie i niezłomne męskie serce33, tak i my zno- simy bicie młota Rosji, którym ona stara się potłuc tarczę i łuskę pruskiego smoka. Jeżeli w ten sposób uda się przebić pancerz nikczemnego przeciwnika, jeżeli tym więcej na piersi narodu polskiego wykuje się los Słowian w moc- ny, twórczy dzwon, to bij, uderzaj, straszny młocie! Ale może advocatus diaboli nam odpowie: – Marzycielami jesteście. Mądrzejszą od wszystkich Słowian okazała się Bułgaria. Ona jedna wybrała realną politykę interesów i bez senty- mentów podąża za Nietzscheańskim mottem: – Sei hart! – (Bądź twardym!)

30 Słowiańscy bogowie najczęściej pojawiający się w twórczości Micińskiego, sybmoli- zujący świat Słowiańszczyzny. 31 Porównanie Serbii z napadniętą przez Prusy Belgią ma najpewniej w zamierze- niu Micińskiego podkreślić chrystusowe męczeństwo Serbii i „judaszową” zdradę Buł- garii. 32 Chodzi o Arnolda Winkelrieda ze Stans (wedle tradycji zm. 9.07.1386, k. Sem- pach) – średniowiecznego, na poły legendarnego herosa szwajcarskiego, który stał się symbolem poświęcenia własnego życia dla dobra ojczyzny. W bitwie pod Sempach Win- kelried miał skierować we własną pierś wrogie kopie wojsk habsburskiego księcia au- striackiego Leopolda III, tworząc wyłom w szeregach wroga, co przyczyniło się do zwy- cięstwa Szwajcarów. 33 Wsiewołod Michajłowicz Garszyn (1855–1888), rosyjski pisarz, autor pacyfi- stycznych opowiadań, m.in. Cztery dni (1877, wyd. pol. 1901), Tchórz (1879), i nowel psychologicznych (m.in. Attalea princeps, Czerwony kwiat, Sygnał (wyd. pol. Czerwony kwiat. Opowiadania [1958]). Cierpiał na problemy psychiczne, zmarł śmiercią samo- bójczą.

178 Bibliotekarz Podlaski Marcin Bajko, Tadeusz Miciński i Bułgarzy: o nieznanym rosyjskim artykule pisarza

Ferdynand Koburgski34 stara się zacisnąć pętlę na ciele Rosji, którą narzucił pokrzywiony wódz35 i jego hołdownicy. Z Shakespeare’owskim oburzeniem można się odnieść do zdrady księcia bułgarskiego, którego lud jeszcze niedaw- Interpretacje no był wyzwalany przez Rosję z tureckiej niewoli. „Matkobójstwo”... Niechaj tak będzie. Lecz kto jest ojcem duchowym Ferdynanda i Ko? Nie kto inny, jak nieprzebierająca w środkach nikczemna myśl polityczna Europy. Odstąpienie od zasad moralnych w polityce dotąd bezwzględnie kojarzyło się z Metternichem i Talleyrandem, lordem Beaconsfieldem Dis- raeli36 i niektórymi słowiańskimi „Taszkentczykami”37. Profesorowie pra- wa międzynarodowego i filozofii ciągle twierdzili, że kradzież i morderstwo w celach osobistych – to jedno, a przemoc w celach krajowych – zupełnie co innego. Politycy bułgarscy, występując przeciw Serbii oraz Rosji, zdradzając ideę słowiańską i federację bałkańską, są pewni, że mają całkowitą rację i postępują zupełnie w duchu europejskiej politycznej mądrości. Fascynują ich szerokie horyzonty. A nuż uda się im zerwać koronę Paleologów w Konstantynopolu!38

34 Ferdynand I Koburg, właśc. niem. Ferdinand Maximilian Karl Leopold Maria von Sachsen-Coburg und Gotha, bułg. Фердинанд I, pol. Ferdynand Maksymilian Karol Leopold Maria Sachsen-Coburg-Gotha (1861–1948) – władca Bułgarii: książę (1887–1908), następ- nie car/król (1908–1918). Nigdy nie wyrzekł się on filoniemieckich sympatii. Marzył również o utworzeniu Wielkiej Bułgarii ze stolicą w Stambule. 35 Chodzi o Wilhelma II Hohenzollerna (1859–1941), ostatniego niemieckiego cesarza i króla Prus (panował w latach 1888–1918). Miciński robi aluzję do zniekształconej od uro- dzenia lewej ręki Wilhelma. 36 Benjamin Disraeli (1804–1881), pierwszy hrabia Beaconsfield. Brytyjski polityk Partii Konserwatywnej, premier Wielkiej Brytanii w latach 1868 i 1874–1880. Zwolennik imperia- listycznej polityki, zasłynął wykupieniem większościowych udziałów w Kanale Sueskim oraz doprowadził do objęcia bezpośredniej władzy nad Indiami przez królową Wiktorię. 37 Z pewnością jest to nawiązanie do cyklu szkiców satyrycznych Michaiła Sałtykowa- Szczedrina Panowie taszkientczycy (1869–1872). Taszkientczyk jest tu uosobieniem cynicznego, tępego, bezwzględnie posłusznego władzy urzędnika, policjanta, „krzewiciela oświaty” i rusyfi- katora. Taszkent w 1865 r. został zdobyty przez Rosję, w 1867 r. stał się stolicą nowej guberni: Turkiestańskiego Generalnego Gubernatorstwa. Urzędnicy przybywający tu z Rosji, starali się szybko zaprowadzać swoje porządki w nowo przyłączonym regionie, grabili miejscową ludność. Stąd termin taszkentczycy. 38 Paleologowie – ostatnia dynastia władająca Cesarstwem Bizantyjskim, najdłużej ze wszyst- kich dynastii, przez niemal dwa wieki (1259–1453). Kontekst wskazuje, że Miciński ma na myśli chęć przejęcia przez Bułgarów zwierzchniej roli w Kościele prawosławnym (Egzarchat Bułgarski był przez prawosławne patriarchaty starożytne uznawany za instytucję heretycką) w stosunku do Patriarchatu Konstantynopola (patriarchą tegoż był wówczas od 1913 German V). W tym miej- scu autor może również nawiązywać do chorobliwych ambicji bułgarskiego cara Ferdynanda, wierzącego, iż „jego przeznaczeniem jest odrodzenie Bizancjum i nałożenie cesarskiej korony”. Zob. A. Chwalba, Samobójstwo Europy. Wielka Wojna 1914–1918, Kraków 2014, s. 210.

Bibliotekarz Podlaski 179 Marcin Bajko, Tadeusz Miciński i Bułgarzy: o nieznanym rosyjskim artykule pisarza

Otóż czym oburzeni są Słowianie rosyjscy? Czy może przypadkowo zaczęli oburzać się bieżącą polityką Europy? Interpretacje My Polacy, chociaż nikt nie pyta nas o zdanie na temat polityki re- alnych interesów, powinniśmy zaprezentować sumienie polskie i mądrość narodową oraz zdecydować, w którą stronę kierować falę duchownego magnetyzmu, lub, mówiąc słowami przodków, za kogo wznosić nasze modlitwy o zwycięstwo? Naród polski pozostaje wolny od tej zbrodniczej opinii, iż siła – nade wszystko. Z tego powodu Niemcy tak gniewają się na Polaków z Królestwa Polskiego i nawet z Galicji. Wiemy, kto jest strażnikiem strasznego kotła, w którym stale rośnie temperatura walki i nienawiści39. Wiemy, kto uzbroił miliony żołnierzy i powiększał liczbę wojsk, wbrew wezwaniom Rosji ku rozbrojeniu, pod- trzymanym przez inne kraje. Ale odejdźmy z płaszczyzny dyplomatyc- znych wybiegów, korzystających z argumentów i przykładów należących prawdziwie do zoologii, w kierunku sfery humanitarnej, ludzkiej. Nie jesteśmy mięczakami przeznaczonymi do zjedzenia przez orga- nizmy wyższe, lecz z drugiej strony – również nie myszką z bajki, która współczuje zaplątanemu w sieci rosyjskiemu lwu. W nas, jak i w innych czołowych narodach świata, odbija się obraz Boży. Dlatego dążymy do tego, ażeby nas uważano za wielkie kosmiczne zjawisko, mające skrzydła i łuczywo z własnym ogniem. Nie mamy możliwości, by oficjalnie zaproponować Rosji półmilionowe wojska, które służyłyby przeciwwagą zdradzie Bułgarii40. Natomiast możemy dać magnetyzm dobrej woli, napięcie myśli i czyn obywatelski. Wbrew minionym prześladowaniom i uciskom nie zostaliśmy podob- nym Bułgarom narodem niewolników: nie odczuwamy złośliwej satys- fakcji z powodu ciężkich doświadczeń Rosji i głęboko wierzymy, że za tą Rosją, która nas ciemiężyła, pojawiają się teraz zarysy nowej, z którą będziemy mogli sympatyzować z niewątpliwą wzajemnością. Będziemy w miarę możliwości działać w tym kierunku.

39 Niewątpliwe nawiązanie do własnego artykułu sprzed kilku lat: Przy kotle austriac- kiej Walpurgii („Świat” 1913, nr 1, 2). Miciński opisywał w nim wrogie Słowianom (Ser- bom, Bułgarom) knucie Austro-Węgier wspieranych przez Prusy. 40 Miciński przesadza dwukrotnie, gdyż Bułgaria, w momencie przystąpienia do wojny po stronie państw centralnych, do ataku na Serbię wystawiła 240 tysięczną armię pod do- wództwem gen. N. Żekowa. Zob. A Chwalba, Samobójstwo Europy, dz. cyt., s. 211.

180 Bibliotekarz Podlaski Marcin Bajko, Tadeusz Miciński i Bułgarzy: o nieznanym rosyjskim artykule pisarza

Potrzeba śmiało powiedzieć olbrzymim polskim masom: – Należąc do Słowiańszczyzny, drogi której błogosławili Mickiewicz, Czech Palacký i Wł. Sołowjow41, współczujemy całym sercem tragicznej Interpretacje Serbii, życzymy zwycięstwa orężowi rosyjskiemu z nadzieją, że będzie niósł ze sobą nie zardzewiały Domostroj42, a szeroką ideę prawomocności i swo- body, deklarowaną przez księcia Trubeckiego43 w apelacji Rosji ziemskiej44 do Monarchy45. Rosja, nie licząca się z małymi narodowościami, które albo odpychała, albo władczo protekcjonowała – ta Rosja zeszła ze szczytów biurokracji. Pośród bied i nieszczęść, w głębokiej żałobie po straconych rzeszach swoich synów, z krzyżem czynu i pokuty na ramionach, z gwiazdą Betlejemską, kroczy ta wielka duchem Rosja na straszną bitwę. Kiedy Rosja nauczyła się płakać łzami zawiedzionej nadziei, których my wiele wylaliśmy, niechaj będzie pewna, że Polacy jej nie okłamią. Jednak nie możemy zatrzymać koła zamachowego oraz zgasić is- kier rozpaczy i nienawiści, zasianych doświadczeniem, czyli złą wolą namiestników Królestwa Polskiego; natomiast nie boimy się wziąć na siebie odpowiedzialności za złote ziarna przyszłej miłości, swobody i sprawiedliwości, które, razem z odrodzoną Rosją, będą siać na ziemi odrodzeni Polacy.

41 František Palacký (1798–1876) − czeski historyk, polityk, współtwórca i główny pro- pagator austroslawizmu, inicjator czeskiego odrodzenia narodowego. Władimir Siergiejewicz Sołowjow (1853–1900) – jeden z najbardziej znanych rosyjskich filozofów, silnie związany z prawosławiem; także krytyk literacki poeta i słowianofil. 42 Domostroj – zabytek literatury staroruskiej powstały na przełomie XV/XVI w. Za- wiera zbiór przepisów obyczajowo-prawnych regulujących życie rodzin bojarskich i kupiec- kich oraz ich stosunek do cara i religii. Ponownie zredagowany w Moskwie przez doradcę Iwana IV Groźnego, protopopa Sylwestra (zm. ok. 1566). 43 Chodzi o księcia Eugeniusza Trubeckiego (ros. Князь Евгéний Николáевич Трубецкóй, 1863–1920), członka rosyjskiej rady stanu, syna muzykologa Mikołaja Tru- beckiego, brata książąt Piotra, Siergieja i Grzegorza. Był filozofem, prawnikiem i publicystą, a także znawcą sztuki cerkiewnej. Opublikował m.in.: Смысл жизни (1914), Умозрение в красках (1915), Два мира в древнерусской иконописи (1916), Россия в её иконе (1917). 44 Rosja ziemska – ziemstwo, ros. земствo (skrót od зeмскoе учреждениe). Był to organ samorządowy, istniejący w latach 1864–1917. Ziemstwa dzieliły się na powiatowe i guber- nialne, choć wprowadzono je jedynie w części guberni. 45 Czyli do cesarza Mikołaja II Romanowa, od25 sierpnia 1915 roku naczelnego wo- dzaarmii rosyjskiej, po zdymisjonowaniu naczelnego dowódcy wojsk rosyjskich Mikołaja Mikołajewicza Romanowa (obwinionego o niepowodzenia wojenne).

Bibliotekarz Podlaski 181 Marcin Bajko, Tadeusz Miciński i Bułgarzy: o nieznanym rosyjskim artykule pisarza

Dlatego też, Bułgario, przesyłamy ci słowa głębokich wyrzutów. Straciłaś możliwość stworzenia świętego sojuszu na Bałkanach, aby móc Interpretacje dogodzić błahym ambicjom austriackiego lejtnanta, który zamyślił zostać cesarzem46. Wolałaś wrócić do swoich hunowskich tradycji47, zaskowyczeć jak wilk, rzucić się do gardła garści biednych serbskich Spartan i bezwstyd- nie sprzeciwić się Anglii, Francji, Italii i tej Rosji, która – czasami charcząca na innych – dla ciebie zawsze była aniołem z Północy. Biada tobie, niewdzięczna, uwolniona z pięćsetletnich oków słowiańska rajo48. Biada tobie, jeśli nie wygrasz i będziesz zniszczona, jak zbrodnicza Salome, tarczami sojuszników. Dwakroć biada tobie, jeśli wygrasz, legniesz hieną na zwłoki zniszczonej Serbii i otrzymasz swoje Judaszowe srebrni- ki: Judasz uspokoił się na osice, ale naród bułgarski okaże się murzynem, który odbywając służbę u Prusaków popełni zbrodnię, a następnie zost- anie wygnany. I być może, „samodziewkom” [nimfom leśnym] w lasach i górach siwego Bałkanu żal będzie czasów, gdy ciebie ciągnięto w haremy Paszów, hańbiono, lecz nie pohańbiono, niewolono, lecz nie zniewolono. Co powiecie o zdradzie bułgarskiej wy, przyjaciele i uczniowie Sławejkowa, który zawsze chwalił najwyższe świątynie człowieczeństwa i prześladowany kamarylą Ferdynanda, zginął w wygnaniu?49 Będziecie jeszc- ze tworzyć po bułgarsku czy tylko po niemiecku w „Berliner Tageblatt”? Kiedyś zazdrościliśmy wam waszej zwycięskiej walki z Turcją o wyzwo- lenie, lecz dziś żaden polski wygnaniec nie zamieni swego ciężkiego losu na wstydliwe położenie bycia poddanym Ferdynanda. W wieku XIII słowo „Bułgar” (bougre) było obelżywym w Europie Za- chodniej i, być może, znów przyjmie się ten pejoratywny wyraz: bougre de canaille50.

46 Chodzi o Ferdynanda I Koburga. Zob. przypisy 34, 38. 47 Wprawdzie tereny ówczesnej, jak i obecnej Bułgarii (Mezja, Tracja Północna), znaj- dowały się w IV-V w. czasowo we władaniu Hunów, jednak Miciński przesadza łącząc Hunów z późniejszym osiedleniem na Bałkanach Bułgarów. 48 Raja – (od XVII wieku w Imperium Osmańskim) chrześcijańska ludność pozbawiona przywilejów. 49 Penczo Sławejkow (1866–1912) – bułgarski poeta, krytyk literacki i publicysta, przy- wódca modernistów bułgarskich skupionych wokół czasopisma „Myśl”. Autor niedokoń- czonego poematu Krwawa pieśń (1913), powstałego m.in. z inspiracji Panem Tadeuszem Mickiewicza. Miciński znał Sławejkowa osobiście; poświęcił mu artykuł wspomnieniowy, w którym przetłumaczył również kilka jego wierszy (Poeta Bałkanu, „Świat” 1913, nr 7). 50 Z francuskiego – drań (bourge) i łajdak, kanalia (canaille).

182 Bibliotekarz Podlaski Marcin Bajko, Tadeusz Miciński i Bułgarzy: o nieznanym rosyjskim artykule pisarza

Wbrew wszystkim wydarzeniom wysyłamy Bułgarii życzenia, aby nie zginęła jej dusza tak, że już nie będzie można jej ożywić. Przecież wiemy, że haniebny rząd to nie cała Bułgaria51. I nie przestani- Interpretacje emy wierzyć w Bułgarię słowiańską! Wolny, uczciwy oracz Stojan usłyszy pieśń samodziewek, dosłucha się głosu duchów na osuwiskach śniegowych Szypki52 – i zrzuci maskę najem- nego oprawcy. Więc zewrzyjmy szeregi, bojownicy słowiaństwa, Dzwony nowej słowiańskiej twórczości! Wierzymy: olbrzymi ogień zapali się wśród braci Słowian i lat tysiąc będzie płonąć dla dobra Ludzkości.

Bibliografia:

Miciński Tadeusz, Miasto pod Witoszą, „Świat” 1913, nr 3. Miciński Tadeusz, Przy kotle austriackiej Walpurgii, „Świat” 1913, nr 2. Miciński Tadeusz, Xiądz Faust, oprac., przypisy i posłowie W. Gutowski, Kraków 2008. Miciński Tadeusz, Złota Praga, „Świat” 1912, nr 30. Miciński Tadeusz, Zmierzch półksiężyca, „Świat” 1913, nr 8. Miciński Tadeusz, Zmierzch półksiężyca, „Świat” 1913, nr 9. Мицинскіи Тадеушь, Поляки и Болгары, „Utro Rossii” 1915, nr 289.

51 Rząd bułgarski, z premierem Wasylem Radosławowem na czele, mocno wspierał ambicje króla Ferdynanda Koburga, pacyfikując opozycję nie zgadzającą się z ówczesną proniemiecką polityką Bułgarii. 52 Szipka (bułg. Шипка) – górski szczyt (1329 m n.p.m.) w środkowej Starej Płaninie; gó- ruje nad przełęczą o tej samej nazwie. W czasie wojny rosyjsko-tureckiej w latach 1877–1878 na przełęczy Szipka czterokrotnie starły się armia rosyjsko-bułgarska i wojska osmańskie.

Bibliotekarz Podlaski 183 Marcin Bajko, Tadeusz Miciński i Bułgarzy: o nieznanym rosyjskim artykule pisarza

Marcin Bajko Katedra Badań Filologicznych „Wschód – Zachód” Interpretacje Uniwersytet w Białymstoku

TADEUSZ MICIŃSKI I BUŁGARZY: O NIEZNANYM ROSYJSKIM ARTYKULE PISARZA

Artykuł niniejszy złożony jest z dwóch części. Pierwsza to omówie- nie tekstu Tadeusza Micińskiego pt. Polska i Bułgaria, publikowanego w czasopiśmie „Utro Rosii” w 1915 roku. Badacz przywołuje kontekst historyczny powstania tego szkicu, wyjaśnia, że w pierwszym roku wojny światowej, pomimo przeciwności losu, autor Xiędza Fausta, pełen zapału i optymizmu, kontynuował propagowanie idei jedności narodów słowiańskich. Według Micińskiego, los Bułgarów w o wiele większym stopniu splatał się z losem Serbów czy nawet Rosjan, aniżeli Polaków. Tak jak los tych ostatnich, czy tego chcieli czy nie, splatał się z losem Rosjan. Druga część artykułu to aneks zawierający oryginalny tekst Micińskiego oraz jego polskie tłumaczenie dokonane przez Irenę Szewczenko.

Słowa-klucze: Miciński Tadeusz, Bułgaria, Serbia, Rosja, Polska, XX wiek

TADEUSZ MICIŃSKI AND BULGARIANS: ON THE WRITER’S UNKNOWN RUSSIAN ARTICLE Summary

This article is made up of two parts. The first is a discussion of Tadeusz Miciński’s text entitled Poland and Bulgaria, published in the magazine “Utro Rosii” in 1915. The researcher invokes the historical context of this sketch, explains that in the first year of the Great War, in spite of adversity, the author of Xiędza Fausta, full of enthusiasm and optimism, continued to promote the idea of ​​the unity of Slavic nations. According to Miciński, the fate of the Bulgarians was much more intertwined with the fate of the Serbs or even the Russians than the Poles. Just as the fate of the latter, whether they wanted it or not,

184 Bibliotekarz Podlaski Marcin Bajko, Tadeusz Miciński i Bułgarzy: o nieznanym rosyjskim artykule pisarza intertwined with the fate of Russians. The second part of the article is an annex containing the Miciński’s original text and its Polish transla- tion by Irena Shevchenko. Interpretacje

Key words: Miciński Tadeusz, Bulgaria, Serbia, Russia, Poland, 20th cen- tury

Bibliotekarz Podlaski 185

BIBLIOTEKARZ PODLASKI 2017/3 (XXXVI) ISSN 1640-7806 http://bibliotekarzpodlaski.ksiaznicapodlaska.pl/ Interpretacje

Jarosław Ławski Katedra Badań Filologicznych „Wschód – Zachód” Uniwersytet w Białymstoku

Bułgaria Adama Mickiewicza

Twardy ucisk, pod którym jęczą bulgarowie, wzbudził w ostatnich czasach uczucie ich narodowości i tęsknotę do uwolnienia, która sprowadziła pojedyncze powstania. Podręczna encyklopedya powszechna1

Bulgaryja

Pierwsza i druga połowa XIX wieku to czas bodaj najsilniejszych napięć między wschodnią i zachodnią częścią Słowiańszczyzny, Slavia latina i Sla- via orthodoxa. Jest to też jednak epoka może najgłębszego samopoznania Słowiańszczyzny, która dość dobrze znała się z dziejowych zmagań, jak Pol- ska czy Rosja, ale nie rozpoznała w kulturowym, etnicznym i historycznym bogactwie. Taką „ziemią nową” Słowiańszczyzny, krainą dopiero co odkrywaną, jawią się Bałkany, gdzie odradza się po pięćsetletniej niewoli życie Bułga- rów, Serbów, Iliryjczyków, Słoweńców, ale też byt państwowy odzyskują w XIX wieku Grecja i Rumunia. Na obszarze tym hegemonem militarnym, kulturowym i propagandowo-politycznym pozostaje carska Rosja, zaszcze- piająca w części elit słowiańskich przekonanie, że tylko z jej wsparciem

1 Podręczna encyklpedya powszechna, wydana pracą i staraniem Adama Wiślickiego, redaktora „Przeglądu Tygodniowego”, Część pierwsza. Od A. do Gyrophora, Warszawa 1875, s. 461.

187 Jarosław Ławski, Bułgaria Adama Mickiewicza

wojskowym i protekcją możliwe jest przeciwstawienie się słabnącej Turcji. Dość powszechna rusofilia elit bułgarskich czy serbskich nie przekreśla Interpretacje jednak ich wzajemnych niechęci, antagonizmów. Trwa walka o terytoria przyszłych państw bałkańskich2. Pomimo wszystko, Słowianie Południowi budzą niezwykłe zaintereso- wanie Polaków i Czechów – i to nie tylko słowianofilów czy panslawistów. Właśnie najciekawsze spojrzenie na ten rejon Europy mają ci, którzy wy- mykają się z utrwalonego schematu wyboru politycznego: Za Rosją lub przeciw niej, za jednością Słowian czy przeciw niej, za prawosławiem albo za rzymskim katolicyzmem. Do nich zalicza się Mickiewicz. Należy on do tych, którym przypadła rola ustanawiania znaczeń w XIX-wiecznym świe- cie słowiańskim (i nie tylko) – jako pisarzowi i jako profesorowi Collège de France. Setki nazw własnych plemion, postaci pojawiają się w jego artyku- łach, a nade wszystko w Historii polskiej, prelekcjach lozańskich, a potem paryskich. Wspaniale zarysowano już związki Mickiewicza z wybitnymi Bułgarami, Serbami, Słoweńcami, poddano analizie jego wiedzę o historii Bułgarii3. Jest to w dużej mierze zasługa Henryka Batowskiego oraz Tade- usza Stanisława Grabowskiego4. Chciałbym więc spojrzeć tu nie tyle na fakty, ile na wyobrażenia Mickie- wiczowskiej Bułgarii. Jak na nią, tę dość odległą, prawosławną kulturę patrzy? Co widzi, czego widzieć nie chce? Bo, dodam, u Mickiewicza czasem nie ma tego, co być powinno, a jest to, czego byśmy się nie spodziewali… Interesują go na przykład bałtyccy Prusowie, a o prawosławiu pisze źle, nawet o tym rodem wprost z Bizancjum. Bywa nieufny wobec kultury nowożytnej i staro- żytnej Grecji, a z sympatią zawsze odnosi się do Turków. Jest zaskakujący! Ustalmy podstawowe fakty… Zarysował się u Mickiewicza literacki obraz Bułgarii – bardzo różno- rodny, migotliwie zmienny, ale wyrazisty. Jest on rozciągnięty w czasie: po raz pierwszy Bułgarzy pojawiają się w 1822 roku, potem wracają w latach

2 Z różną wnikliwością procesy te opisują prace: J. Skowronek, M. Tanty, T. Wasilews- ki, Słowianie południowi i zachodni VI-XX wiek, Warszawa 2005.; S. K. Pavlowitch, Historia Bałkanów (1804–1945), przeł. J. Polak, Warszawa 2009. 3 L. Durkowić-Jakšić, Mickiewicz i Jugosłowianie, wstęp Z. Grot, przeł. J. Leśny, W. Szulc, B. Zieliński, Poznań 1984. 4 T. S. Grabowski, Liryka Mikovila Nikoliča. Kartka z współczesnej poezji chorwackiej, Kraków 1906; T. S. Grabowski, Najnowsza historya literatur południowo-słowiańskich. Sprawozdanie krytyczne, Kraków 1909; H. Batowski, Mickiewicza misja naukowo-literacka w r. 1855, Warszawa 1955.

188 Bibliotekarz Podlaski Jarosław Ławski, Bułgaria Adama Mickiewicza

1834–1836 (Historia polska), niemal znikają w 1848 roku (Legion wło- ski), pojawiają się znów w latach 1840–1844 (prelekcje paryskie) wreszcie w Konstnatynopolu i Burgas (1855). Interpretacje Nie istnieje problem nazewniczy (nominacji). Bułgarski świat opisują u Mickiewicza słowa: Bulgar, bułgarski, bulharski, Bulgarzy, Bulgaria lub Bulgaryja. Zapewne nazwy kształtuje wpływ języka francuskiego (Bulga- rie). Bułgara czy Bulgara łatwo więc dziś językowo rozpoznać, inaczej niż choćby Chorwata, który jest Kroatem, Iliryjczykiem, Dalmatyńczykiem5. Uwaga ostania: niemal wszystkie przywołania Bułgarii i Bułgarów są u Mickiewicza nacechowane pozytywnie. Jednoznacznie pozytywnie. Oto kolejny lud słowiański wkraczający na arenę dziejów, z którym Mickie- wicz wiąże nadzieje na przyszłość. Jest to zaskakujące i aż o tyle podejrzane, że o Bułgarii wiedział Mickiewicz znacznie mniej niż o Serbii, Czarnogórze, Turcji, Grecji. Można odnieść wrażenie, że więcej wie o tureckich Protobuł- garach i ich historii wędrówki z Azji przez stepy czarnomorskie na Półwysep Bałkański, niż o losie Bułgarów pod władzą Turków, co tak rozpalało wy- obraźnię innych XIX-wiecznych pisarzy6. W każdym razie są Bułgarzy czę- ścią wielkiego wyobrażenia geopolitycznego i geokulturowego Mickiewicza, jego „posady słowiańskiej między górami Grecji a Bałtykiem”7.

Od filologicznej uwagi do politycznej wizji

Po raz pierwszy Bułgarzy zaistnieli w języku Mickiewicza w 1822 roku w Objaśnieniach do poematu „Zofijówka”, napisanych na zamówienie wi- leńskiego drukarza Berka Neumana. I, dopowiem, chodzi tu o lud Proto- bułgarów, którzy zanim przybyli na ziemie dzisiejszej Bułgarii, zamiesz- kiwali tereny obecnej Ukrainy, na które przybyli z Azji Środkowej. W 16. wersie wspaniałego poematu opisowego Sofijówka (1806) pisze Stanisław Trembecki o osobliwych dziejach Ukrainy, jej starożytnej historii i aż pre- historii, znaczonej „zębcami słoniów” i „perskimi szczęty”:

5 P. Żurek, Hotel Lambert i Chorwaci 1843–1850, Warszawa 2005. 6 Tu wymienić trzeba: Teodora Tomasza Jeża, Michała Czajkowskiego, ks. Józefa Chołubowicza, Włodzimierza Spasowicza, następnie Tadeusza Micińskiego, Aleksandra Świętochowskiego. Zob. K. Stępnik, Wojny bałkańskie lat 1912–1913 w prasie polskiej. Kore- spondencje wojenne i komentarze polityczne, Lublin 2011. 7 A. Mickiewicz, Literatura słowiańska. Kurs pierwszy, przeł. L. Płoszewski, opr. T. Maślanka, [w:] tegoż, Dzieła. Wydanie Rocznicowe 1798–1998, t. VIII, Warszawa 1997, wykład II, s. 26.

Bibliotekarz Podlaski 189 Jarosław Ławski, Bułgaria Adama Mickiewicza

Dotąd jeszcze, wieśniaczą grunt sochą rozjęty, Zębce słoniów i perskie wykazuje szczęty. Interpretacje W tych gonitwach, od obcych we śrzodku poznany, Szesnaście potem razy kraj odmienił pany. W nim najsroższe z Azyją potyczki Europy, W nim z szlachtą wielokrotnie łamały się chłopy8.

Wers o XVI-krotnej zmianie „panów”, czyli ludów zamieszkujących ziemie ukrainne, przykuł uwagę Mickiewicza, który tak go objaśnił:

S z e s n a ś c i e p o t e m r a z y k r a j o d m i e n i ł p a n y . W dawnych wiekach różne ludy nachodziły i zdobywały Ukrainę... Hr. de Lagarde, wydawca i tłumacz Zofi- jówki, w objaśnieniach swoich wylicza stosownie do tekstu szesnaście takowych napa- dów (Gety, Feniki, Scytowie, Cymerianie, Saki, Macedony, Bastarny, Roksolanie, Gety powtórnie, Sarmaty, Jazygowie, Scyrowie i Sattageci, Goty, Hunny, Stawianie, Bułgary i Kangly, czyli Pieczyngi). W tak odległej starożytności trudno jest ściśle oznaczyć i naro- dy barbarzyńskie zdobywające kuj po większej części nie mieszkalny, i epoki ich zdoby- czy. Zdaje się także, iż Trembecki położył po prostu zwyczajem poetów liczbę oznaczoną za nieoznaczoną: szesnaście razy za: kilkanaście razy, wiele razy (sexcenties)9.

Za francuskim tłumaczem Sofijówki10, hrabią de Lagarde, wymienił wszystkie te ludy, a pośród nich „Bułgarów”. W ten sposób, od filologicz- nego przypisu, który uruchamiał ogromny kontekst pradziejów ziem nad Dnieprem i Dniestrem, zamieszkiwanych przez Protobułgarów w wiekach V–VI, rozpoczęła się Mickiewicza przygoda z Bułgarią. Kolejny, odległy jej etap to lata 1834–1836, gdy Mickiewicz podjął się opracowania Historii polskiej, czyli dziejów narodu i państwa polskiego. Powstał najdłuższy prozą pisany po polsku tekst wieszcza, który jednak owego dzieła nie ukończył. Znajdujemy tu, wynotowane przez Słownik ję- zyka Adama Mickiewicza, nader interesujące wzmianki o Bułgarach, świad-

8 S. Trembecki, Sofijówka w sposobie topograficznym opisana wierszem, cyt. za: tegoż, Wiersze wybrane, opr. i wstęp J. W. Gomulicki, Warszawa 1965, s. 175. 9 A. Mickiewicz, Objaśnienia do poematu opisowego „Zofijówka”, cyt. za: tegoż, Proza artystyczna i pisma krytyczne, w: Dzieła. Wydanie Rocznicowe 1798–1998, t. VIII, Warszawa 1997, t. V, s. 136, opr. Z. Dohurno. Mickiewicz odwołuje się do francuskiego przekładu Au- gustyna de Lagarde: Sophiowka. Poéme polonais por Stanislas Trembecki, Vienne 1815. 10 Przyjmują brzmienie tytułu Sofijówka ustalone przez Jerzego Snopka: S. Trembecki, Sofijówka, wyd. J. Snopek, Warszawa 2000.

190 Bibliotekarz Podlaski Jarosław Ławski, Bułgaria Adama Mickiewicza czące o niezwykle ciepłym myśleniu Mickiewicza, o tym, że przyznawał on Bułgarom i Bułgarii historyczno-kulturowe pierwszeństwo wśród kra- jów słowiańskich: Interpretacje „(1) Śś. Cyryli i Metodiusz przebiegali stepy Chazarii, chrzcili Bulgarią i zaprowadzali w niej pismo. HPol II 230-2. (2) Ten obyczaj wschodni przez Bułgarią i Czechy wszedł i do Polski. HPol II 325-6. (3) Pierwszego języka dialektami mówili Chrobatowie, Polanie […], dru- giego używali Syrbowie naddunajscy, Proatowie, Bulgary. HPol II 447-9. (4) Z taką hordą ruszyli Turcy […]. Przycisnęli Bułgarów, posiedli część dawnej Morawii. HPol II 499-502. (5) ten naród zmieszał się ze Sławianami, przyjął ich język i obyczaj, i utworzył państwo, królestwo bułgarskie, pierwsze sławiańskie państwo HPol I 203-6”11. Cytaty te kreślą jakby mikrohistorię Bułgarii: pierwszego państwa sło- wiańskiego, powstałego ze „zmieszania się” tureckiego ludu Protobułgarów ze Słowianami (cytat nr 5), ochrzczonego przez świętych Cyryla i Metodego, świętych i wschodniego, i zachodniego Kościoła, co było ważne dla Mickie- wicza (1), mówiących dialektem południowosłowiańskim wraz z „Syrbami naddunajskimi” i „Kroatami” (Serbowie i Chorwaci) (3), podbitymi przez Turków (4; warto przypomnieć, iż Protobułgarzy to lud turecki, zamieszku- jący pierwotnie środkową Azję i część Syberii). Niezwykle ciekawa jest tu wzmianka o pośrednictwie kulturowym Bułgarów, od których przez Czechy szedł do Polski „obyczaj wschodni” (warto wyjaśnić – jaki?). Etnogeneza i geneza państwa, chrystianizacja Bułgarii i wprowadzenie w niej pisma (czyli i literatury religijnej wysokiego lotu), a następnie, mimo różnic, wspólnota językowa Słowian – to wszystko przeniknęło na karty me- sjanistycznej Historii polskiej. Bułgarzy stają się tu częścią wielkiej pragenezy walczących ze sobą, ale potężnych jako osobne plemię Słowian, zyskujących na znaczeniu w skali całej Ziemi12. Inaugurując prelekcje paryskie 27 grudnia 1840 roku w I wykładzie dał Mickiewicz porywającą wizję „kontynentu słowiańskiego, rozciągają-

11 Wszystkie cytaty za: Słownik języka Adama Mickiewicza, T. I, A-Ć, red. K. Górski, S. Hrabec, Wrocław 1962. 12 J. Ławski, Bizancjum Mickiewicza. Cesarstwo Wschodnie w „Pierwszych wiekach historii polskiej”, [w:] Antyk romantyków – model europejski i wariant polski. Rekonesans, red. M. Kal- inowska, B. Paprocka-Podlasiak, Toruń 2003, s. 205-244. J. Ławski, Mickiewicz – Mit – Histo- ria. Studia, Białystok 2010.

Bibliotekarz Podlaski 191 Jarosław Ławski, Bułgaria Adama Mickiewicza

cego się od Adriatyku po Bałtyk, od Łaby po Ocean Spokojny”. Nie zapo- mniał w tej wizji i o Bułgarach. Jakby częścią bałkańską Słowiańszczyzny Interpretacje zwieńczył całą geopolityczną konstrukcję: „dialektami tej mowy mówi lud liczący siedemdziesiąt milionów. Zajmuje ona sama połowę Europy i trze- cią część Azji”13. Po długim wyliczeniu obszarów zajętych przez Słowian konkludował: „Dodajmy księstwo Serbii, Bułgarię i żywioły słowiańskie w kraju rumuńskim, to znaczy na Wołoszczyźnie i w Mołdawii, a będzie- my mieli wyobrażenie obszaru, a raczej kontynentu słowiańskiego”14. Sens tej wizji był polityczny, kulturowy, literacki, ale nade wszystko mesjani- styczny. Oto potęga, która, gdyby ustały waśnie, mogłaby odnowić oblicze Ziemi. Oto nowi, pełni siły i energii chrześcijanie słowiańscy, którzy po- trafiliby podźwignąć podupadłe chrześcijaństwo. Wszystko – jednak – in potentia, istnieje tu jako możliwość, bo, z czego zdawał sobie profesor- wykładowca sprawę, wciąż brakuje idei jednoczącej Słowian. Taką nie- słowianofilską, niepanslawistyczną i niemałpującą Zachód ideę miały dać prelekcje w Collége de France. W prelekcjach Bułgarzy i Bułgaria zajęli miejsce dużo mniej ważne niż Serbowie i Czarnogórcy, o historii których Mickiewicz miał o wiele więcej informacji, choćby za sprawą Ludwika Zwierkowskiego. Dopiero kilka lat później, w 1853 roku, ukażą się przekłady z serbskiego Romana Zmor- skiego, pisarza, podróżnika, tłumacza15. Ale i tak w wykładzie XV z Kursu pierwszego Mickiewicz dał – jakby wracając do Sofijówki i Historii polskiej – porywającą wizję etnogenezy Bułgarów, naznaczoną jednak pesymizmem i polemiką:

Już pod koniec IV i na początku V wieku Bułgarzy, plemię koczownicze, którzy przy- bywali znad Donu, czynili niekiedy wypady aż po Dunaj. Późnej lud ten osiedlił się nad

13 A. Mickiewicz, Literatura słowiańska. Kurs pierwszy, przeł. L. Płoszewski, opr. J. Maślanka, [w:] tegoż, Dzieła. Wydanie Rocznicowe 1798–1998, t. VIII, Warszawa 1997, wykład II, s. 17. J. Ławski, Mickiewiczowska wizja „słowiańskiego kontynentu”, [w:] Dzień i całe życie. Świętej pamięci Wiktora Aleksandrowicza Choriewa poświęcone…, red. S. F. Musi- jenko, Grodno 2013, s. 71-84. 14 A. Mickiewicz (A), Literatura słowiańska. Kurs pierwszy, przeł. L. Płoszewski, opr. J. Maślanka, [w:] tegoż, Dzieła. Wydanie Rocznicowe 1798–1998, t. VIII, Warszawa 1997, wykład II, s. 18. 15 Mickiewicz korzystał także z opracowań francuskich i niemieckich (np. T. A. L. von Jacob, P. Mérimée, E. Voïart). Zob. R. Zmorski, Narodowe pieśni serbskie, T. 1-2, Warszawa 1853.

192 Bibliotekarz Podlaski Jarosław Ławski, Bułgaria Adama Mickiewicza

Dunajem i zaczął napastować cesarstwo greckie. W IX wieku król Krum obległ Konstan- tynopol; w X wieku zdobyli dawną Mezję i Panonię, to znaczy Mołdawię, Wołoszczyznę, Interpretacje część Węgier południowych i Siedmiogród. Ludy słowiańskie zamieszkujące te kraje pomieszały się ze zdobywcami bułgarskimi i przez długi czas podlegały chanom bułgarskim. Wreszcie po wprowadzeniu tam chrze- ścijaństwa Słowianie odzyskali niejaką przewagę, albowiem język słowiański został uży- ty do tłumaczenia ksiąg liturgicznych i Bułgarzy zmuszeni byli nauczyć się nim mówić i pisać. Język bułgarski dzisiejszy jest to język zmieszany z pierwiastków uralsko-fińskiego i słowiańskiego. Po Krumie, który w pewnej chwili bliski był wywrócenia państwa greckiego, najpo- tężniejszym był niejaki Borys, który ochrzcił się, przybrał tytuł cara. Borys winien być uważany za założyciela carstwa bułgarskiego. Jednakże Grecy, zmuszeni odeprzeć tę nową hordę, wezwali na pomoc Normandów ruskich, później zaś Węgrów. Wreszcie cesarz Jan [Cymiskes] oraz carstwo i zaledwie jedna prowincja zachowała niejaką nie- zależność i nazwę Bułgarii. Jeden z carów bułgarskich, Symeon, był wybitnym pisarzem; jest to jedyne imię literackie, jakie historia bułgarska może wymienić. Przypuszcza się również, głoszą to przynajmniej niektórzy uczeni, że pierwsze księgi liturgiczne dla Sło- wian były przełożone w kraju bułgarskim, w górnej Macedonii; wiodłoby to siła rzeczy do przypuszczenia, że w przekładzie musiał być użyty język bułgarski, co – ja zobaczymy później – nie jest prawdziwe16.

Oto dzieje wczesnej Bułgarii w pigułce: przybycie Protobułgarów (ok. 679 r.), zmieszanie się ze Słowianami, założenie państwa (680), chrzest, wal- ki z Bizancjum, klęska z lat 1014–1018 zadana przez Bazylego Byłgarobójcę, zniszczenie „carstwa” (cesarstwa), początki literatury narodowej za czasów cara Symeona (893–927), upadek państwa, zniknięcie z areny dziejów! (1398). Oczywiście, przekład Pisma Św. na język słowiański był dziełem św. św. Cyryla i Metodego17. Od tego momentu Słowianie bałkańscy (także ci z Azji Mniejszej i Peloponezu) będą już tylko częścią całości słowiańskiej, którą Mickiewicz opisuje, indywidualizując te elementy, o których zdobył

16 A. Mickiewicz (A), Literatura słowiańska. Kurs pierwszy, przeł. L. Płoszewski, opr. J. Maślanka, [w:] tegoż, Dzieła. Wydanie Rocznicowe 1798–1998, t. VIII, Warszawa 1997, wykład II, s. 191-192. 17 Święci budzili podówczas ogromne zainteresowanie w świecie słowiańskim. Zob. U. Cierniak, Wiara i władza. Wokół sporu o katolicyzm i chrześcijańską Europę w dziewiętnastowiecznej myśli i literaturze rosyjskiej, Częstochowa 2013.

Bibliotekarz Podlaski 193 Jarosław Ławski, Bułgaria Adama Mickiewicza

wiedzę: dzieje Serbów aż po Kosowe Pole, Iliryjczyków i historię Raguzy (Dubrownik), po Czarnogórców, których podporządkowuje sobie Rosja18. Interpretacje Oczywiście, u Mickiewicza kluczowy jest antagonizm polsko-rosyj- ski. Ale mając na uwadze całość Słowiańszczyzny, wykładowca w ideę słowiańską – już w IV kursie prelekcji, naznaczonym teozofią Andrzeja Towiańskiego – wpisuje wszystkie ludy słowiańskie. W piątek 22 grudnia 1843 roku – po francusku, w Collège de France – przekonywał i podsu- mowywał, zarysowując wizję przymierza ducha słowiańskiego z duchem francuskim:

Trzy ubiegłe lata poświęciliśmy na to, aby myśli francuskiej utorować niejako drogę ku tym krajom nieznanym, gdzie się wykuwa przyszłość. Wykazaliśmy, że przeczucie bliskiego rozprężenia cesarstwa austriackiego, niegdyś tak potężnego i tak dla Francji groźnego; że chwiejność widoczna w poruszeniach Prus; że wrzawa, jaką czyni Rosja, aby ogłuszyć świat i przed sobą zagłuszyć swe własne niebezpieczeństwo; że wszystkie te oznaki z jednej pochodzą przyczyny: z obudzenia się ducha rodu słowiańskiego. Ród ten pragnie żyć; zaczyna żyć, a życie jego nie da się pogodzić z bytem państw, które nad nim władają. Życie to ma przeznaczenie rozwijać się w przyszłości, a rządy ciążące nad ogromnym obszarem zajmowanym przez Słowian wywodzą się z przeszło- ści, opierają się na przeszłości i tej przeszłości czepiają się teraz z uporem rozpaczy19.

Późniejsze lata potwierdziły, że Mickiewicz myślał tu o wszystkich Sło- wianach, nie wyłączając zarówno Bułgarów, jak i Rosjan, którzy mieli porzucić imperialną zaborczość i chełpliwość. W 1848 roku, w czasie Wiosny Ludów, nie tylko Mickiewicz wyra- żał pansłowiański optymizm. Pół-Włoch, pół-Serb, Niccolò Tommaseo (1802–1874), wzywał: „Chorwaci, Czesi, Polacy, uciskami przez ciężkie jarzmo austriackie, powstańcie, nasz nadszedł!”20. Ostrze ataku wymierzo- ne było teraz w Austrię. Bułgarzy pozostawali – będąc pod panowaniem

18 M. Janion, Mickiewiczowska utopia Czarnogóry (autoryzowany wykład z 18 grudnia 2008 roku), [w:] Album gdańskie. Prace ofiarowane Profesorowi Józefowi Bachórzowi, red. J. Data, B. Oleksowicz, Gdańsk 2009. 19 A. Mickiewicz, Literatura słowiańska. Kurs czwarty, przeł. L. Płoszewski, opr. J. Maślanka, [w:] tegoż, Dzieła. Wydanie Rocznicowe 1798–1998, t. XI, Warszawa 1998, wykład I, s. 8. 20 Mikołaj Tomasseo do Chorwatów i innych ludów słowiańskich, Wenecja 4 [?] IV 1848, [w:] Legion Mickiewicza. Wybór źródeł, opr. M. Batowski, A. Szklarska-Lohmannowa, wstęp i red. H. Batowski, Wrocław 2004, s. 44.

194 Bibliotekarz Podlaski Jarosław Ławski, Bułgaria Adama Mickiewicza

Turcji – na marginesie tych wydarzeń. W przemówieniach Mickiewicza pojawiają się prawie wszystkie ludy słowiańskie – prócz Bułgarów: Interpretacje

Lecz Bóg jest sprawiedliwy. Głos Piusa IX poruszył Włochy. Lud paryski wypędził wiel- kiego zdrajcę ludów. Niebawem rozlegnie się potężny głos Polski. Polska odrodzi się! Polska odrodzi także wszystkie ludy słowiańskie: Chorwatów, Dalmatyńców, Czechów, Morawian, Ilirów. Ludy te będą okopem przeciw tyranom Północy. Ludy zamkną a za- wsze drogę barbarzyńcom Północy, odwiecznym wrogom wolności i cywilizacji21.

W pismach z czasów Legionu znać zresztą nazewniczy zamęt: trudno czasem odróżnić Słowaka i Słoweńca, Serba od Chorwata22. Nie ma tu natomiast zamętu ideowego: dominuje wiara w wyzwoleńczą misję Polski- Mesjasza, ukrzyżowanego narodu, który wystawia do walki ze złem Boży „zastęp, czyli Legion Mickiewicza”. Mickiewicz stale wzywa do walki „Sło- wian, braci naszych: Dalmatyńców, Iliryjczyków, Chorwatów, Czechów i Słowaków; wszyscy oni przejęci są Duchem, który nas wiedzie. Wkrótce usłyszycie wielkie wołanie tego Ducha”23. Duch może głośno wołał, lecz odzewu wielkiego nie usłyszano. Polityczne pięknoduchostwo zakończyło się gorzką, „piękną” klęską Legionu i Wiosny Ludów. Bułgarzy nie są w tej klęsce udziałowcem i politycznym podmiotem. W ich kraju trwa odrodzenie narodowe, zakładane są szkoły z językiem bułgarskim, w 1844 roku ukazuje się Słowiano-bułgarska historia Paisi- ja Chilendarskiego, wzrasta świadomość etnicznej odrębności Bułgarów. Wszystko to w latach 40. i 50. XIX wieku24. Ów stan odzwierciedlają listy Mickiewicza z okresu jego pobytu w Kon- stantynopolu oraz z czasu wyjazdu do Burgas do Kozaków Sadyka Paszy, czyli Michała Czajkowskiego:

21 Przemówienie Mickiewicza do Florentyjczyków, Florencja 16 IV 1848, [w:] Legion Mick- iewicza. Wybór źródeł, s. 90. 22 Zob. przypis 2 [w:] Legion Mickiewicza. Wybór źródeł, opr. M. Batowski, A. Szklar- ska-Lohmannowa, wstęp i red. H. Batowski, Wrocław 2004, s. 95: „Mickiewicz wylicza tu wszystkich Słowian zachodnich i południowych poddanych Austrii; w tekście francuskim używa nazw mogących budzić pewne nieporozumienie: Dalmates to tamtejsi Chorwaci i Serbowie, Illyriens to raczej Słoweńcy, skoro obok wymienieni są Croates, wreszcie na końcu Esclavons mogą oznaczać zarówno Slawończyków, tj. także Chorwatów, jak w tym wypadku może raczej Słowaków, ze względu na umieszczenie ich po Bohêmes – Czechach”. 23 Mickiewicz do prezesa rządu modeńskiego, Florencja 17 IV 1848, [w:] Legion Mickie- wicza. Wybór źródeł, s. 94. 24 T. Wasilewski, Historia Bułgarii, Wrocław 1988.

Bibliotekarz Podlaski 195 Jarosław Ławski, Bułgaria Adama Mickiewicza

(1) Ma ona żywioł w samej Turcji kozacki, ma współczucie Bułgarów,

Wołochów, że nie mówię o Ukrainie. L3 558. Interpretacje (2) Naprzód idzie o Bułgarów [A. Bulgarow]. Czy nie znasz kogo, co by

tę myśl między nami poruszył? L3 571. (3) Byli śród tych Kozaków i Bulgary L3 58325. Mickiewicza ogarniają w tym czasie nie tylko nastroje protureckie, ale wprost entuzjazm wspólnej z Turkami walki z Rosją, w czym miały pomóc pułki słowiańskie i żydowskie tworzone w Turcji. Z jednej strony wspiera Turcję jako wroga Rosji, z drugiej wspiera Bułgarów i ludy Półwyspu Bał- kańskiego walczące z Austrią i Turcją, ale lokujące swe nadzieje w… Rosji. Zresztą bułgarska orientacja na Rosję nie wydaje mu się jeszcze taka wy- razista. W papierach odkrytych po śmierci Mickiewicza znaleziono, przy- pomniany przez Batowskiego, memoriał Ludwika Lenoir-Zwierkowskiego, agenta Hotelu Lambert na Bałkanach26, tak charakteryzujący Bułgarów:

Bułgarowie. Naród dzielny, bitny, ale nadzwyczajnie przytłumiony i znękany, nie mate- rialnie, lecz moralnie. Są oni niejako przestraszeni przez księży greckich. Klasa oświe- ceń sza natychmiast rzuca się w handle, do intryg i całkiem się greczy. Księża, bułgar- scy z rodu, są wszyscy niezmiernie ciemni. Najszlachetniejszymi ludźmi w Bułgarii są herszty zbójców w Bałkanach i jeśliby kiedy było jakie powstanie, oni byliby naczelnika- mi tego narodowego powstania, tak jak w Serbii za Kara-Georgi i Miłosza27.

Mickiewicz zapewne czytał ten niemile brzmiący w uchu współcze- snych Bułgarów raport. Uwikłał się w antagonizm bułgarsko-turecki i buł- garsko-grecki, nie popierając chyba tylko Greków. Ale daleko wychodził poza cyniczne rachuby polityczne. Nie znosił dyplomacji, obłudy polity- ków. Żądał władzy prawa moralnego w polityce, podporządkowanej rzą- dom Opatrzności. Właśnie prowidencjalizm i mesjanizm chroniły go od prostackich wyborów opcji protureckiej czy panslawizmu. Z bezwzględno- ścią atakował i Zachód, i Rosję, lecz także elementy własnej tradycji (część protestantyzmu, ale i jezuitów, czasy saskie, lecz i oświecenie). Wikłał się w sprzeczności, ale unikał uproszczeń. Takie właśnie stanowisko pozwa-

25 Słownik języka Adama Mickiewicza, T. I, A-Ć, red. K. Górski, S. Hrabec, Wrocław 1962, s. 286. 26 P. Żurek, Hotel Lambert i Chorwaci 1843–1850, Warszawa 2005. 27 H. Batowski, Ze słowiańskich mickiewiczianów. Przyczynki historyczne o stosunku Adama Mickiewicza do narodów słowiańskich, Warszawa 1980, s. 123-124.

196 Bibliotekarz Podlaski Jarosław Ławski, Bułgaria Adama Mickiewicza lało mu dostrzegać Bułgarów, wiązać z nimi nadzieje na słowiańskie od- rodzenie – przy jednoczesnym wspieraniu Turcji zaangażowanej wraz z Anglią i Francją w wojnę krymską. Poruszyć myśl słowiańskiego wyzwo- Interpretacje lenia wśród Bułgarów, podpowiedzieć, im, iż mają razem z całą Słowiańsz- czyzną misję odnowienia świata – to także zaprzątało uwagę Mickiewicza w Stambule.

Burgas

W dniach 4-17 października 1855 roku odbył Mickiewicz ostatnią w ży- ciu podróż: do Burgas, gdzie obozowały pułki Sadyka Paszy. Noc spędził na pokładzie statku, pomimo „wiatru, deszczu i fali”28. Gdy 6 X okręt wchodził do portu, kapitan kazał wywiesić flagę polską na pokładzie. Armand Lèvy, towarzysz i sekretarz Mickiewicza, notował: „Bardzo wielka to zatoka Bur- gas. W głębi na wybrzeżu, ale dość jeszcze daleko, dostrzegliśmy namioty”29. Mickiewicz przeżył tu kilka – jakby wyreżyserowanych na jego cześć – chwil szczęśliwych: polowanie na zające, ucztę, toasty, śpiewy, pokazy wojskowej sprawności: „Zdawało mi się, że byłem na łonie ojczyzny, i gdyby nie słabość nagłą, z trudnością bym wyrwał się z tego obozu”30. Tu, być może, zaraził się cholerą, która zabije go 26 listopada w Stambule. Tu dojrzał konflikt z księciem Władysławem Czartoryskim o pułki Sadyka Paszy, ich przyszłość. Zobaczył Mickiewicz, że Czartoryski nie tylko nie sprzyja Sadykowi, lecz intryguje przeciw niemu. Ostatni znany list Mickiewicza do księcia Włady- sława, z 19 listopada 1855 roku, to bezlitosny wyraz rozczarowania:

Objawiłeś się tu, Książę, nie w charakterze reprezentanta lub jednego z reprezen- tantów sprawy polskiej, ale jako poufny ajent p. Zamojskiego, wysłany dla szkodze- nia Sadyk-Paszy. W chwili kiedy postrzegłem, na co się zanosiło, przedstawiłem sam w namiocie w Burgas potrzebę, abyście rozmówili się szczerze z Sadyk-Paszą. To zby- liście milczeniem. Przezierając coraz lepiej, oświadczyłem, że odkrywa się ze strony p. Zamojskiego i waszej widoczny zamiar wytrącenia Sadyka z jego pułkiem ze stano-

28 O pogodzie A. Lèvy donosił Władysławowi Mickiewiczowi w liście z 20 X, K. Kos- tenicz, Kronika z życia i twórczości Mickiewicza. Ostatnie lata Mickiewicza: styczeń 1850 – 26 listopada 1855, Warszawa 1978. s. 465. 29 A. Mickiewicz, Listy. Część czwarta 1849–1855, opr. M. Dernałowicz, E. Jaworska, M. Zielińska, [w:] Dzieła. Wydanie Rocznicowe 1798–1998, T. XVII, Warszawa 2005, s. 465. 30 Tamże, s. 476.

Bibliotekarz Podlaski 197 Jarosław Ławski, Bułgaria Adama Mickiewicza

wiska, na którym tyle wam usłużył i tyle mógł być pożyteczny Polszcze; że godzicie na to, aby Sadykowi wydrzeć wszelkie środki działania w Turcji i pozbawić go razem opieki Interpretacje obcych rządów31.

Ale w listach z Burgas czuć też optymizm, może nawet entuzjazm. Na- dzieję wiązał z Czajkowskim, wierząc, iż mógłby on Bułgarów (ale nie Greków!) przyciągnąć do swego pułku:

Naprzód idzie o Bułgarów. Czy nie znasz kogo, co by tę myśl między nimi poruszył? O Grekach wątpię, czy się z nami połączą. W Bośni znalazłbym na to człowieka, ale nie wiem jeszcze, kiedy tam udam się32.

Co więcej, marzył o zjednoczeniu ludzi różnych religii, w tym Bułga- rów, Żydów, Kozaków, Turków, wokół wspólnej, „wyższej” idei:

Prowadzenie sprawy chrześcijan w Turcji wymaga, żebyś trzymając twoje neutralne względem sekt położenie, przejął się do głębi tą myślą, że dziś idzie o to, aby ludzi religijnych złączyć w przyszłość Polsce w imię wyższej prawdy. Nie ma potrzeby, abyś występował jako teolog; działaj, idąc za szczerym uczuciem, jakoś działał dotąd, ale wiedz razem, jakie teraz są dążenia umysłów i gdzie są środki na przyszłość33.

Spełnieniem tych marzeń zdawał się ottomański pułk, dowodzony przez Sadyka Paszę:

Drugi pułk mniej znam, bo mieszkałem w pierwszym, wszyscy jednak mówią, że zło- żony z dzielnych żołnierzy (widać tez to po ich postawach) i że dziś mogliby stanąć na linii bojowej. Taka formacja, gdyby rozwinęła się w większą liczbę pułków, potężnym stałaby się narzędziem dla sprawy polskiej. Ma ona żywioł w samej Turcji kozacki, ma spółczucie Bułgarów, Wołochów, że nie mówią o Ukrainie34.

Była to formacja prawdziwie wielonarodowa:

31 Tamże, s. 403. 32 Tamże, s. 386. 33 Tamże, s. 399. 34 Tamże, s. 369. 35 Tamże, s. 401.

198 Bibliotekarz Podlaski Jarosław Ławski, Bułgaria Adama Mickiewicza

Kozaczyzna miała w sobie żywioł narodowy, łącząc się pod oficerami Polakami, od- świeżała w sobie pamięć dawnych stosunków. Byli śród tych Kozaków i Bulgary, i Woło- Interpretacje chy, niektórzy z rodzin mających wpływ u siebie i bardzo życzący walczyć obok Polaków w szeregach chrześcijan-Sławian. Sadyk, albo Turek, umiał ich sobie pozyskać35.

Jak widać, zdania Mickiewicza o żołnierzach-Bułgarach są jednoznacz- nie entuzjastyczne. Pisarz myślał też o rozwinięciu kontaktów z bułgarską elitą narodową, co już opisywano36. Wszystkie te rachuby przerwała jego śmierć. Myśl zjednoczenia ludzi różnych narodów i religii wokół wyższej idei, którą się realizuje także militarnie, walcząc czynnie, a nie tylko sło- wem, ze złem historycznym, wyprzedza również nasz XXI wiek. 17 października Mickiewicz, Służalski i Lèvy wypłynęli z Burgas:

17go tego miesiąca – pisał Służalski do Zofii Szymanowskiej – o godzinie 2 ½ rano strzał armatni w porcie dał nam znać o przybyciu statku. Jak zwykle drugie hasło jene- rała: „Mahmud, konie”. W kilka minut ruszyliśmy37.

W ten sposób Mickiewicz żegnał się z ziemią bułgarską. Ale nie osta- tecznie. W tym samym liście Służalski przekazał przeoczoną dotąd infor- mację, korygującą obraz Mickiewiczowskich spotkań z Bułgarią:

Popłynęliśmy statkiem austriackim Persia nazad do Warny. Tam przesiedliśmy się na statek francuski Perikles i szczęśliwie 18-go stanęliśmy w Stambule38.

Zatem to Warna, ta nieszczęsna historycznie Warna klęski Władysła- wa Warneńczyka roku 1444, była ostatnim miejscem w Bułgarii, którego osobiście doświadczył Mickiewicz. Płynąc z Marsylii do Stambułu, snuł historyczno-kulturowe komentarze na temat wszystkich mijanych ziem i wysp: Korsyki, Grecji, Malty, wysp greckich, Izmiru. Czyż mógł nie sko- mentować Warny? Nie mógł. Ale Warna to był symbol dziejowej klęski zupełnej. A Mickiewicz znajdował się na fali entuzjazmu po spotkaniu

36 H. Batowski, Ze słowiańskich mickiewiczianów, dz. cyt. Por. także: D. Świerczyńska, Zapomniane relacje o pobycie Mickiewicza w Burgas, „Pamietnik Literacki” 1990, z. 4, s. 217-228. 37 K. Kostenicz, Kronika z życia i twórczości Mickiewicza. Ostatnie lata Mickiewicza: styczeń 1850 – 26 listopada 1855, Warszawa 1978, s. 480. 38 Tamże.

Bibliotekarz Podlaski 199 Jarosław Ławski, Bułgaria Adama Mickiewicza

z Kozakami Sadyka Paszy, wśród których byli „Bułgarzy”, ponoć „najlepsi żołnierze na świecie”. Interpretacje

Zjednoczyć sprzeczności

Historia Kościoła dopisuje jeszcze pewien kontekst do bułgarskich śla- dów Mickiewicza: przyjaźnił się on z księżmi zmartwychwstańcami: Bog- danem Jańskim, Piotrem Semenenką, Hieronimem Kajsiewiczem i Karolem Ignacym Kaczanowskim39. To oni w drugiej połowie XIX wieku rozwiną działalność w Bułgarii, podejmując dzieło rechrystianizacji tego kraju w du- chu unii z papiestwem. Czy była to misja zgodna z ideami katolika otwar- tego na wszystkie inne religie – Mickiewicza? Misja ta prowadzona jest nie- przerwanie od 1863 roku do dziś40. Sam Mickiewicz, pisząc o Protobułgarach i Bułgarach, przeszedł dro- gę od erudycji (od swego erudiconu ogromnego) do biografii, do wizyty w Burgas i Warnie. Pokonał drogę od wywodów historiograficznychHistorii polskiej, które z założenia miały być spójne, do historiozofii mesjanistycz- nej, potem inspirowanej towianizmem. Historiozofii, która pozwalała mu godzić pozornie nie do pogodzenia opcje: proturecką i probułgarską. Prze- szedł od pisania i myślenia o Południowej Słowiańszczyźnie do czynnego uprawiania polityki i żołnierki. Nie było u niego jakichś wielkich wizji Bułgarii – jak Serbii czy Czarnogóry, Czech czy Rusi – ale bułgarski tekst Mickiewicza jest wyjątkowo naznaczony sympatią i nadzieją. Nawet jeśli dobrze nie znał Bułgarów realnych, to ci „Bulgarzy” wyobrażeni i spotkani w Stambule oraz Burgas byli dla niego prawdziwymi ludźmi przyszłości. Jak cała Słowiańszczyzna. Jest prawdą, jak pisze Margreta Grigorowa, że: „Polski obraz Rzymu oraz bułgarski obraz Konstantynopola, związane są […] z jego duchowym orędziem, z zawikłanymi drogami polskiej i bułgarskiej tożsamości naro- dowej w ramach ogólnosłowiańskiego dialogu z europejskim Wschodem

39 P. Smolikowski, Stosunek Adama Mickiewicza do XX. Zmartwychwstańców, Kraków 1989. Tegoż, Wspomnienie missyonarza bułgarskiego z wojny rosyjsko-tureckiej 1877–1878 r. , Kraków 1885. J. Iwicki, Charyzmat Zmartwychwstańców. Historia Zgromadzenia Zmartw- ychwstania Pańskiego, współpraca J. Wahl, przeł. J. Zagórski, T. I: 1836–1886, Katowice 1991. 40 Jej świadectwem jest nowa, zbudowana w samym centrum Sofii w 2006 roku Katedra św. Józefa. Kamień węgielny pod budowę złożył Jan Paweł II podczas pielgrzymki do Bułgarii w 2002 roku.

200 Bibliotekarz Podlaski Jarosław Ławski, Bułgaria Adama Mickiewicza i Zachodem”41. Mickiewicz nie żądał od nikogo konwersji, nie wspierał prozelityzmu. Szukał źródeł kulturowego i religijnego odrodzenia nie tyl- ko Słowiańszczyzny, ale całego kręgu zachodniej, dziś euroamerykańskiej Interpretacje kultury. Bułgarię znał słabo, jej dzieje wybiórczo, lecz i tak lepiej niż więk- szość elit zachodnich i słowiańskich w owym czasie. Nie przeszkodziło mu to zbudować osobnej narracji o kulturze, którą u kresu życia ujrzał jako odradzającą się gałąź Słowiańszczyzny. Dodam, że planował podróż po Bałkanach – najpierw odwiedzić miał Bośnię, potem – kto wie – może z n ó w znalazłby się na ziemi bułgars- kiej?

Bibliografia:

Batowski H., Mickiewicza misja naukowo-literacka w r. 1855, Warszawa 1955. Batowski H., Mickiewicz jako badacz Słowiańszczyzny, Wrocław 1956. Batowski H., Ze słowiańskich mickiewiczianów. Przyczynki historyczne o stosunku Adama Mickiewicza do narodów słowiańskich, Warszawa 1980. Cierniak U., Wiara i władza. Wokół sporu o katolicyzm i chrześcijańską Europę w dziewiętnastowiecznej myśli i literaturze rosyjskiej, Częstochowa 2013. Durkowić-Jakšić L., Mickiewicz i Jugosłowianie, wstęp Z. Grot, przeł. J. Leśny, W. Szulc, B. Zieliński, Poznań 1984. Grabowski T.S., Liryka Mikovila Nikoliča. Kartka z współczesnej poezji chorwackiej, Kraków 1906. Grabowski T.S., Najnowsza historya literatur południowo-słowiańskich. Sprawozdanie krytyczne, Kraków 1909. Grigorova M., Chrzest Bułgarii i Polski: między chrześcijańskim Wschodem a Zachodem. Obrazy Rzymu i Konstantynopola, [w:] Bizancjum. Prawosławie. Romantyzm. Trady- cja wschodnia w kulturze XIX wieku, red. J. Ławski, K. Korotkich, Białystok 2004. Iwicki J., Charyzmat Zmartwychwstańców. Historia Zgromadzenia Zmartwychwstania Pańskiego, współpraca J. Wahl, przeł. J. Zagórski, T. I: 1836–1886, Katowice 1991.

41 M. Grigorova, Chrzest Bułgarii i Polski: między chrześcijańskim Wschodem a Zachodem. Obrazy Rzymu i Konstantynopola, w: Bizancjum. Prawosławie. Romantyzm. Tradycja wschod- nia w kulturze XIX wieku, red. J. Ławski, K. Korotkich, Białystok 2004, s. 118.

Bibliotekarz Podlaski 201 Jarosław Ławski, Bułgaria Adama Mickiewicza

Janion M., Mickiewiczowska utopia Czarnogóry (autoryzowany wykład z 18 grudnia 2008 roku), [w:] Album gdańskie. Prace ofiarowane Profesorowi Józefowi Bachórzowi, Interpretacje red. J. Data, B. Oleksowicz, Gdańsk 2009. Kostenicz K., Kronika z życia i twórczości Mickiewicza. Ostatnie lata Mickiewicza: styczeń 1850 – 26 listopada 1855, Warszawa 1978. Legion Mickiewicza. Wybór źródeł, opr. M. Batowski, A. Szklarska-Lohmannowa, wstęp i red. H. Batowski, Wrocław 2004. Ławski J., Bizancjum Mickiewicza. Cesarstwo Wschodnie w „Pierwszych wiekach historii polskiej”, [w:] Antyk romantyków – model europejski i wariant polski. Rekonesans, red. M. Kalinowska, B. Paprocka-Podlasiak, Toruń 2003, s. 205-244. Ławski J., Mickiewicz – Mit – Historia. Studia, Białystok 2010. Ławski J., Mickiewiczowska wizja „słowiańskiego kontynentu”, [w:] Dzień i całe życie. Świętej pamięci Wiktora Aleksandrowicza Choriewa poświęcone…, red. S. F. Musi- jenko, Grodno 2013, s. 71-84. Mickiewicz A. (A), Literatura słowiańska. Kurs pierwszy, przeł. L. Płoszewski, opr. T. Maślanka, [w:] tegoż, Dzieła. Wydanie Rocznicowe 1798–1998, t. VIII, Warszawa 1997, wykład II. Mickiewicz A. (AA), Literatura słowiańska. Kurs czwarty, przeł. L. Płoszewski, opr. J. Maślanka, [w:] tegoż, Dzieła. Wydanie Rocznicowe 1798–1998, t. XI, Warszawa 1998, wykład I. Mickiewicz A. (B), Objaśnienia do poematu opisowego „Zofijówka”, cyt. za: tegoż, Proza artystyczna i pisma krytyczne, [w:] Dzieła. Wydanie Rocznicowe 1798–1998, t. VIII, Warszawa 1997, t. V, opr. Z. Dohurno. Mickiewicz A. (C), Listy. Część czwarta 1849–1855, opr. M. Dernałowicz, E. Jaworska, M. Zielińska, [w:] Dzieła. Wydanie Rocznicowe 1798–1998, T. XVII, Warszawa 2005. Pavlowitch S. K., Historia Bałkanów (1804–1945), przeł. J. Polak, Warszawa 2009. Podręczna encyklpedya powszechna, wydana pracą i staraniem Adama Wiślickiego, redaktora Przeglądu Tygodniowego, Część pierwsza. Od A. do Gyrophora, Warszawa 1875, s. 461. Skowronek J., M. Tanty, T. Wasilewski, Słowianie południowi i zachodni VI-XX wiek, War- szawa 2005. Słownik języka Adama Mickiewicza, T. I, A-Ć, red. K. Górski, S. Hrabec, Wrocław 1962. Smolikowski P., Stosunek Adama Mickiewicza do XX. Zmartwychwstańców, Kraków 1989. Smolikowski P., Wspomnienie missyonarza bułgarskiego z wojny rosyjsko-tureckiej 1877–1878 r., Kraków 1885. Trembecki S., Sofijówka w sposobie topograficznym opisana wierszem, cyt. za: tegoż, Wiersze wybrane, opr. i wstęp J. W. Gomulicki, Warszawa 1965, s. 175.

202 Bibliotekarz Podlaski Jarosław Ławski, Bułgaria Adama Mickiewicza

Trembecki S., Sofijówka, wyd. J. Snopek, Warszawa 2000. Wasilewski T., Historia Bułgarii, Wrocław 1988. Interpretacje Zmorski R., Narodowe pieśni serbskie, T. 1-2, Warszawa 1853. Żurek P., Hotel Lambert i Chorwaci 1843–1850, Warszawa 2005.

Jarosław Ławski Uniwersytet w Białymstoku

BUŁGARIA ADAMA MICKIEWICZA

Artykuł omawia literacki obraz Bułgarii, jej kultury i historii, stwo- rzony przez Adama Mickiewicza (1798–1855). Bułgaria pojawiła się w tekstach Mickiewicza wcześnie, w 1822 roku w jego objaśnieniach do Sofijówki Trembeckiego. Wspomina się tutaj o Protobułgarach, którzy za- nim osiedlili się na terenach późniejszej Bułgarii na Bałkanach, zamiesz- kiwali regiony współczesnych terenów Ukrainy. Bułgaria i Bułgarzy czę- sto pojawiają się w Historii polskiej i wykładach dawanych w Collége de France. Szczyt fascynacji Mickiewicza Bułgarią przyszedł pod koniec życia poety, gdy przebywał w Konstantynopolu podczas wojny krymskiej. Było to wówczas, gdy przybył do Burgas, odwiedzając też Warnę. Paradoksal- nie, pisarz wspierał obie wrogie wobec siebie strony: ottomańską Turcję oraz bałkańskich Słowian. Powodem była ich wrogość wobec Imperium Rosyjskiego.

Słowa-klucze: Bułgaria, romantyzm, wojna krymska, Bałkany, Turcja Ottomańska

MICKIEWICZ’S „BULGARIAN” TEXT Summary

The article discusses a literary „picture” of Bulgaria, its culture and history in the writings of Adam Mickiewicz (1798–1855). Bulgaria appe- ars in Mickiewicz’s works very early: in 1822, in his „Explanatory Notes on Stanisław Trembecki’s Poem Zofiówka”. It is there that he mentions

Bibliotekarz Podlaski 203 Jarosław Ławski, Bułgaria Adama Mickiewicza

the so-called „Proto-Bulgarians” who, before settling down in the land of contemporary Bulgaria in the Balkans, inhabited the regions that now Interpretacje form a part of Ukraine. Bulgaria and Bulgarians are often referred to in Polish History and in lectures given by the poet at the College de France. The peak of Mickiewicz’s fascination with Bulgaria came toward the end of his life, when he stayed in Constantinople during the Crimean War. It was then that he travelled to Burgas and visited Varna. Paradoxically, the writer supported both Ottoman Turkey and the Balkan Slavs who were hostile to it. He did so because he saw both sides as capable of opposing the .

Key words: Bulgaria, , the Crimean War, the Balkans, Ottoman Turkey

204 Bibliotekarz Podlaski BIBLIOTEKARZ PODLASKI 2017/3 (XXXVI) ISSN 1640-7806 http://bibliotekarzpodlaski.ksiaznicapodlaska.pl/ Polska, Rosja, pogranicza

Helena Bilutenko Grodzieński Państwowy Uniwersytet im. Janki Kupały

Świat wartości ideowo-artystycznych małej trylogii Henryka Sienkiewicza (Szkice z natury i życia)

W okresie rozkwitu swej felietonistyki (1873–1875) Henryk Sienkie- wicz zarysował zasadę „złotego środka”, gdzie bronił tradycji historycznej przed zbyt agresywnymi doktrynerani pozytywizmu. Szczytowe osiągnię- cie pisarza stanowi bez wątpienia powieść historyczna. Ale przed powie- ścią była właśnie nowela w jej różnych odmianach, doprowadzona do artystycznego mistrzostwa. Sienkiewiczowi przypadła rola jednego z pio- nierów nowoczesnej polskiej nowelistyki. Sentymentalne wynurzenia na temat niepowrotnej przeszłości, które Sienkiewicz powtarzał w całej twór- czości, pojawiają się już w felietonach i później w nowelach. W listopadzie „pracowitego” roku 1875 na łamach „Gazety Polskiej” w odcinkach ukazała się nowela pod tytułem Stary sługa, zaś rok później – „rzewna” Hania, która „zdobyła autorowi więcej serc kobiecych, niż mógł sobie wyobrazić”1. I w reszcie po półrocznym opóźnieniu opublikował pisarz Selima Mirzę. Te trzy nowele, które Sienkiewicz zatytułował zbior- czo Szkice z natury i życia, przyjęło się nazywać małą trylogią. Sienkiewicz podpisał ten cykl swoim felietonowym pseudonimem Litwos, co dowodzi, iż przewagę miał tu jeszcze dziennikarz nad prozaikiem. Zwrot do tradycji, jej apologia i idealizacja (którą pisarzowi zarzucili i współcześni, i potomni) wydają się interesujące, bo nastąpiły w Starym słudze tuż po ataku na arystokrację w Humoreskach z teki Worszyłły. Pozyty- wizm krytykował wówczas szlachetczyznę i środowisko konserwatywne. Li-

1 J. Szczublewski, Żywot Sienkiewicza, Warszawa 1989, s. 26, 37.

205 Helena Bilutenko, Świat wartości ideowo-artystycznych małej trylogii Henryka Sienkiewicza...

teratura lat 70. wieku XIX była społecznie zaangażowana i wiązała się wie- lostronnie z publicystyką: żywo reagowała na aktualne problemy społeczne, krytykowała, zwalczała przywary i słabości ludzkie. Poszerzył się obszar społecznej obserwacji, dominowały wszystkie „palące” kwestie społeczne i polityczne czasów popowstaniowych. Szczególnie szeroko potraktowany został problem wsi i włościan, który przesunął na drugi plan zainteresowa- Polska, Rosja, pogranicza nie pisarzy dla mieszkańców gniazd szlacheckich – „białych dworków”. A Sienkiewicz w małej trylogii odwołał się właśnie do imaginarium takiego szlacheckiego gniazda, do sfery wspomnień i legend z własnego dzieciństwa, w której mieściły się zarówno autentyczne szczegóły jego bio- grafii, jak i wyidealizowane realia życia w „białym dworku”. Kojarzyły się one w świadomości pisarza z całą umiłowaną na dnie duszy przeszłością kraju. Dla pozytywistów był to powrót do konserwatywnej ideologii zie- miańskiej, mówiono wprost o zdradzie pisarza. Interesujące jest to, że pomysł cyklu oparł autor na wzorcu gatunko- wym gawędy szlacheckiej, której szczyt popularności już dawno minął, przypadał bowiem na lata 40. Pomysł ten nie był przypadkowy. W tym samym 1875 roku, gdy Sienkiewicz ogłosił Starego sługę, ukazał się utwór oceniany przez badaczy jako arcydzieło narracji gawędowej – Ostatnie chwile Księcia Wojewody Józefa Ignacego Kraszewskiego, który doceniał walor gawędy jako formy ocalającej od zapomnienia ginące obyczaje, a zwłaszcza zanikające w XIX wieku typy profesjonalne i charakterolo- giczne. Zatem to gatunek gawędy szlacheckiej jako wzór konstrukcyjny wybiera Sienkiewicz, żeby za jej pośrednictwem powrócić do tradycji, któ- ra pociągała go jako artystę zainteresowanego urokiem życia wiejskiego i malowniczością typów staroszlacheckich, które mają żywy temperament, wyraźne oblicze etyczne, określony system wartości. Centralnym składnikiem świata przedstawionego, zapewniającym we- wnętrzną koherencję cyklu i decydującym o jego całościowym układzie w małej trylogii, jest materiał tematycznie powiązany z białym dworkiem szlachty tradycyjnej oraz „złotym młodzieńcem”. Świat przedstawiony Henryk Sienkiewicz odtworzył zgodnie z tradycją gawędową i przedstawił walory patriotyczne i moralne przeszłości apologetycznie. W okresie rozkwitu gatunku gawędy pierwsze miejsce wśród jego prefe- rencji tematycznych zajmowały gawędy o tematyce szlacheckiej, poświęco- ne epoce historii Polski, którą nazywano często „czasami kontuszowymi”, czyli od połowy wieku XVII do początku wieku XIX. Kazimierz Barto- szyński zaznacza:

206 Bibliotekarz Podlaski Helena Bilutenko, Świat wartości ideowo-artystycznych małej trylogii Henryka Sienkiewicza...

„Gawęda szlachecka prezentowała sylwetki postaci charakterystycznych i w jakiś sposób wartościowych, koncentrując się szczególnie na typach, które w okresie zmierzchu kultury szlacheckiej uważano za zanikające: opo- wiadała o dawnych junakach, palestrantach, kwestarzach, wiernych famu- lusach. Typowym był i zestaw wydarzeń życia szlacheckiego: edukacja, służ- ba na dworze, spory sąsiedzkie, służba wojskowa. Charakterystyczne, że ta Polska, Rosja, pogranicza tematyka koncentrowała się na sprawach męskich i rycerskich, eliminując niemal zupełnie typowe dla powieści wątki romansowe”2. Stary sługa jako pierwsza część małej trylogii jest opowiadaniem o Mi- kołaju Suchowolskim, „leciwym słudze trzech pokoleń, przeuroczym łga- rzu i zrzędzie”, który niemal należy do rodziny dziedzica, jest jej oddany całym sercem. Barwna postać „Mikołaiska” daje autorowi możliwość za- rysowania obrazków z życia rodzinnego i przedstawienia epizodów z wła- snego dzieciństwa. Postać tytułowego bohatera otoczona jest największym sentymentem i otwiera galerię „szlacheckich oryginałów” w twórczości Sienkiewicza. Bohater ten został potraktowany na zasadzie anachronizmu jako swoisty zabytek przeszłości. Według wzorców gawędy szlacheckiej, Mikołaj zostaje ujęty jako typ, który w okresie zmierzchu kultury szla- checkiej uważany był za zanikający:

Służył u rodziców moich jeden z tych mamutów, po których wkrótce tylko kości na starych cmentarzyskach, w pokładach grubo zasypanych niepamięcią, od czasu będą badacze odgrzebywali3.

Biografia starego Mikołaja doskonale przystaje do tradycyjnego wzorca bohatera gawędy szlacheckiej. Ten stary wiarus, uczestnik wojen napole- ońskich, eks-ordynans dziada-pułkownika jest do tego jeszcze wspaniałym gawędziarzem. W jego barwnych opowiadaniach dochodzi do głosu boga- ta wyobraźnia, w której fakty rzeczywiste mieszają się z tym, co zasłyszał lub zmyślił Mikołaj. Portret starego sługi otrzymał rysy tak żywe i naturalne również dlate- go, że bohater ten nigdy „nie zapomina języka w gębie”. Sposób wysłowie- nia się tego bohatera jest bardzo charakterystyczny dla gawędy:

2 K. Bartoszyński, Gawęda prozą, [w:] Słownik literatury polskiej XIX wieku, pod red. J. Bachórza i A. Kowalczykowej, 1991, s. 314. 3 Tekst cytuję według: H. Sienkiewicz, Stary sługa, Hania, Selim Mirza, Warszawa 1958, s. 9. Zachowuję ortografię i interpunkcję tego wydania.

Bibliotekarz Podlaski 207 Helena Bilutenko, Świat wartości ideowo-artystycznych małej trylogii Henryka Sienkiewicza...

A cóż to on luter jest czy szwab jaki… Albo pan pułkownik umiał po niemiecku? Albo to pan sam (tu się zwracał się do mojego ojca) umie? Co? Jakeśmy spotkali Niemców pod … jakże nazywa? pod Lipskiem i diabeł wie nie gdzie, tośmy, pada, nic nie mówili do nich po niemiecku, tylko, pada, to pada, zaraz pokazali nam grzbiety i, pada, tyle4.

Tak właśnie bronił Mikołaj „kochanego panicza” (przed karą za mier- Polska, Rosja, pogranicza ne z kaligrafii i niemieckiego) lub narzekał na niedobrą służbę („jak sta- ra krowa w marszu… będzie nogami włóczył”). Przytoczeniowość tworzy w noweli przedmiotowość. Postać Mikołaja w Starym słudze (jak w sty- lowej gawędzie) można przełożyć na język przytoczeń skonstruowany z idiomów charakteryzujących tego bohatera. W konsekwencji postać ożywa w wyobraźni czytelnika w wygłaszanym słowie, słowie – „przedmiocie” (Michał Bachtin5), „słowo staje się ciałem”. Cechą struktury fabularnej jest w Starym słudze stylizacyjno-archaizujący sposób kształtowania języka. Tematem drugiego ogniwa – Hani – są kłopoty miłosne egzaltowanego Henryka, któremu umierający Mikołaj zlecił opiekę nad swą małą wnucz- ką oraz rywalizacja o jej względy pomiędzy narratorem i Selimem Mirzą. Ten psychologiczno-romansowy wątek pozwalałby traktować Hanię jako sentymentalną powiastkę bez szczególniejszego znaczenia, gdyby nie spo- łeczno-obyczajowe tło, na którym rozgrywają się w niej wydarzenia. Już na pierwszy rzut oka wydaje się, że Sienkiewicz celowo podkreśla to tło w opisowych partiach tekstu, różniących się od narracji. Jest to specyficzną cechą utworu. Alina Nofer-Ładyka zauważa:

U Sienkiewicza tło znaczy tyle, co środowisko, a środowisko, zwłaszcza domowe, może być traktowane jako metonimiczny lub metaforyczny obraz postaci. Dom jest przedłużeniem człowieka, który w nim żyje. Tło może być ponadto materialnym czynni- kiem determinującym. Z niezwykłym pietyzmem odniósł się autor do owego tła. W Hani, przywodząc na pamięć najdrobniejsze jego szczegóły, zbędne z punktu widzenia akcji utworu, niezbędne jako elementy stworzonego w nim obrazu6.

Szlachecka wioska z okresu przed burzą – to tradycyjny biały dworek, ciche pokoiki, portrety przodków na ścianach, codzienne prace i rozrywki,

4 Tamże, s. 10. 5 Patrz o tym: М. М. Бахтин, Поэтика Достоевского, Москва 1972. 6 A. Nofer-Ładyka, Henryk Sienkiewicz, Warszawa 1988, s. 79.

208 Bibliotekarz Podlaski Helena Bilutenko, Świat wartości ideowo-artystycznych małej trylogii Henryka Sienkiewicza... pola i lasy, strzelby i konie, altany w parku, czółno na stawie. Czas niby sta- nął w miejscu, jakby nigdy nie było i nie miało być inaczej. Jakby tradycje przekazywane z pokolenia na pokolenie były jedynym kodeksem obyczajów i moralności, jakby patriarchalne stosunki określające prawa i obowiązki w obrębie dworu i wsi utrwaliły na zawsze porządek świata, w którym każ- dy znajduje dla siebie przeznaczone mu z góry niepodważalne miejsce. Oj- Polska, Rosja, pogranicza ciec – jedyny prawodawca i sędzia „lubo surowy”, który jednak:

(...) dawał zapomogi: nieraz darowywał robociznę, przebaczał, mimo wrodzonej popę- dliwości, winy łatwo; płacił nieraz długi za włościan, sprawiał wesela, trzymał dzieci do chrztu; nam kazał ludzi szanować, starym zaś gospodarzom na ich powitania odpowia- dał czapką: ba! Często nawet wzywał ich na naradę7;

– lub litościwa i miłosierna matka i sam Henryk, traktowany przez wszystkich jako przyszły dziedzic dlatego, że jest najstarszym synem; ro- dzina, w której wszyscy się kochają, nareszcie oddana służba i poczciwi chłopi. W tym świecie nie ma żadnych społecznych, a nawet rodzinnych konfliktów. Ojciec Henryka (dziedzic) jest łaskawy dla „pańszczyźnia- ków”, jego szlachetna matka naraża życie, kiedy leczy chorą na chole- rę wieś, a wnuczka wiernego sługi Mikołaja, Hania, wychowuje się na panienkę przez demokratycznych („instynktownie”) rodziców panicza. Zatem Sienkiewicz świadomie i konsekwentnie idealizuje obraz świata szlacheckiego kierowany nie tylko własną intencją, ale i konwencjami wymowy ideowej gawędy szlacheckiej. „Biały dworek został potrak- towany przez Sienkiewicza jako muzeum pamiątek narodowych, jako rycerskie gniazdo, które strzeże wojskowych tradycji przekazywanych z ojca na syna”8. Romantyczna przygoda wojenna bohaterów Hani, która kończy się tragicznie dla Selima i która w intencji pisarza miała być epizodem zwią- zanym z powstaniem styczniowym, jest tematem ostatniego ogniwa małej trylogii – Selima Mirzy. Warunki cenzuralne uniemożliwiły realizację tego pomysłu. Akcja została przeniesiona do Francji, do okresu wojny z Prusa- mi. Temat wojennej przygody osadzonej na osi romantycznej jest często występującym wątkiem klasycznej gawędy szlacheckiej.

7 H. Sienkiewicz, dz. cyt., s. 28. 8 A. Nofer-Ładyka, dz. cyt., s. 80.

Bibliotekarz Podlaski 209 Helena Bilutenko, Świat wartości ideowo-artystycznych małej trylogii Henryka Sienkiewicza...

Czynnikiem łączącym poszczególne ogniwa cyklu w całość kompo- zycyjną jest osoba narratora – kluczowa w paradygmacie cech gatunko- wych gawędy, wyznacza bowiem tematykę (życie szlacheckiej prowincji), stylizację językową i apologetyczny stosunek do świata przedstawionego, wyidealizowanego w opozycji do „zepsutej” teraźniejszości. W konstruk- cji narratora małej trylogii istnieją cechy autobiograficzne, poczynając od Polska, Rosja, pogranicza imienia. W pierwszym ogniwie cyklu – Starym słudze – narrator nie został zin- dywidualizowany. Chociaż wiemy o nim kilka szczegółów, nie stanowi konkretnej osobowości. Od bogatego portretu narratora ważniejszy tu jest „sam proces wspominania oraz utrwalania obyczajowych rysów przedsta- wionej epoki”9. Henryk opowiada o latach dzieciństwa i młodości:

Upłynęło od tego czasu lat kilkanaście… Burza rozwiała święte i ciche ognisko mojej wiosk10.

Istotnym dla strategii prowadzenia narracji jest ujawnienie narratora wyposażonego w charakterystyczne cechy, a czasem także zespoły jego od- biorców. W Starym słudze ujawnia to wprowadzona na wstępie informacja o sytuacji narracyjnej (rama opowieści):

„Pamiętam, za czasów mego dzieciństwa…”; lub: „Kiedy stary Mikołaj umierając zo- stawił Hanię opiece i sumieniu memu, miałem wówczas lat szesnaście”11.

Ujawieniu narratora służą właściwe dla gawędy ogólne rozważania opowiadacza, które wyraźnie zarysowują środowisko, do którego należy, oraz charakteryzują jego mentalność:

Ród nasz nie odznaczał się wprawdzie bogactwem magnatów, ale ową wielką, sta- roszlachecką zamożnością, dającą chleba w bród i żywot cichy, dostatni, w rodzinnym gnieździe aż do śmierci12.

9 S. Burkot, Bohater w polskiej powieści romantycznej, [w:] Studia romantyczne, Wrocław 1973, s. 198. 10 H. Sienkiewicz, dz. cyt., s. 20. 11 Tamże, s. 5, 21. 12 Tamże, s. 23.

210 Bibliotekarz Podlaski Helena Bilutenko, Świat wartości ideowo-artystycznych małej trylogii Henryka Sienkiewicza...

Portret literacki narratora został „wykonany” w małej trylogii zgodnie z koncepcją „złotego młodzieńca”, którego autor pokazuje w „gnieździe rodzinnym” (Stary sługa, Hania), wyprowadza go z rodzinnego domu na szlak wojennej przygody (Selim Mirza). Właśnie takie są najbardziej cha- rakterystyczne warunki rozwoju jego osobowości. Narrator posiada nie- zbędny zespół cech właściwych takiemu młodzieńcowi: „nieustraszoną Polska, Rosja, pogranicza odwagę, żelazną wytrzymałość, dumę rycerską, fantazję kawalerską, ale przede wszystkim uczucie honoru”13. Te cechy są właściwe i Mikołajowi Suchowolskiemu, któremu główny narrator Henryk czasami oddaje głos (w konsekwencji w Starym słudze powstaje dwupoziomowa sytuacja nar- racyjna gawędy w gawędzie). Razem z narratorem nowele małej trylogii łączą w całość bohaterowie. Z elementów świata przedstawionego bohater interesował Sienkiewicza naj- bardziej. Sposoby charakteryzowania indywidualności bohaterów są różne. W obyczajowym tle opowieści pojawiają się – oprócz Mikołaja Suchowol- skiego – także istotne dla niego postacie: ojciec narratora – uczestnik po- wstania listopadowego, głowa rodziny, dworu i wsi, „najwyższy kapłan do- mowego ogniska” (Alina Nofer-Ładyka), pan Ustszycki – typowy „szlachcic na zagrodzie”, ksiądz Ludwik dbający o religijną edukację dziedziców rodu. O ludziach tych narrator mówi z ogromnym sentymentem, jak o najbliż- szych osobach. Poprzez bohaterów tych Sienkiewicz zwracał się do tradycji. Warto zwrócić uwagę na to, iż Sienkiewicz, który uważał za główną wadę utworu pomieszanie autentyku i fikcji, form wspomnieniowych i po- wieściowych, celowo dopuszcza takie pomieszanie, które jest właściwe dla gawędy. Ta uwaga dotyczy przede wszystkim Starego sługi. Fabułę owej no- weli cechuje anegdotyczność. Narrator wspomina różne epizody ze swego dzieciństwa, śmieszne zdarzenia, które mu się kojarzą z postacią Mikołaja. Sienkiewicz ukazuje jedną z najlepszych cech starego sługi – przywiązanie do Henryka – anegdotycznie, jak na przykład w epizodzie ze śmietanką, z którą garnek Mikołaj wypuścił, nieoczekiwanie zobaczywszy „złotego najdroższe- go panicza”, a potem przez dwa tygodnie nie mógł mu tego darować:

Człowiek niósł sobie spokojnie śmietankę – mówił – a on zajeżdża. Akurat sobie czas wybrał…14.

13 A. Nofer-Ładyka, dz. cyt., s. 84. 14 H. Sienkiewicz, dz. cyt., s. 9.

Bibliotekarz Podlaski 211 Helena Bilutenko, Świat wartości ideowo-artystycznych małej trylogii Henryka Sienkiewicza...

Narrator komicznie, lecz jednocześnie z wielkim sentymentem opo- wiada o tych wydarzeniach swego dzieciństwa, stosując jako klasyczny ga- wędziarz dygresje. Wplecione w tok narracji anegdoty i komiczne epizody stanowią sposób egzemplifikacji zaobserwowanego przez narratora sposo- bu zachowania się bohatera i uplastyczniają, ubarwiają jego portret. W konkluzji można stwierdzić, iż przedstawione tu środowisko, sze- Polska, Rosja, pogranicza rzej biorąc tło społeczno-obyczajowe oraz pamięć Suchowolskiego, która sięga początków wieku XIX, przydaje Staremu słudze wyraźne cechy gawę- dy szlacheckiej. A krótkość utworu nadaje mu rysy ekspozycji (swoistego wstępu) do części następnych, w których można dostrzec stopniowe odej- ście od tradycyjnych czynników gawędy szlacheckiej. Jednocześnie pierw- sza nowela wprowadza czytelnika w klimat szlacheckiego dworku, gdzie czas upływa na opowiadaniu i słuchaniu gawęd o dawnych wyprawach wojennych, gdzie odbywają się pojedynki i polowania, wizyty i rewizyty, rozmaite święta. Rozsiane w utworze wzmianki na ten temat (temat trady- cyjnego szlacheckiego życia) wynikają z jego gawędowej stylizacji i umoż- liwiają odtworzenie obrazu przeszłości wspominanej przez narratora.

* Wzrastający krytycyzm Sienkiewicza wobec współczesności szedł w pa- rze z idealizacją dawnych kanonów i obyczajów, które w przekonaniu autora strzegły tradycji narodowych i domagały się dla nich kultu od młodych po- koleń. Stąd postać Mikołaja Suchowolskiego – żywego anachronizmu swoich czasów – potraktowana jest z największym ciepłem, stąd gniazdo Henryka ukazane zostało jako obraz ludzkiego szczęścia i cnoty. Ten obraz podniesiony jest do rangi typowego zjawiska – wbrew najoczywistszej prawdzie polskich dziejów. Autor sięga do patriarchalnej, nacechowanej jeszcze staroszlachec- kim obyczajem przeszłości, nie bardzo odległej, ale już anachronicznej. Oto ten „rezerwat przeszłości” – biały dworek szlachecki – ma dla Henryka Sienkiewicza szczególny urok. Owszem, świat przedstawiony w małej trylogii był już egzotyczny i anachroniczny. Niemniej opisany w tonacji ciepłej, z pewnym dystansem, ale zarazem i aprobatą dla jego za- sad, otwierał Sienkiewiczowi drogę do ujęcia tradycji w Trylogii wielkiej. Ratunek dla starych gniazd ojczystych i dla żyjącego w nich ludu ogło- si Henryk Sienkiewicz jako główny cel w działalności swego komitetu w czasie pierwszej wojny światowej. Lecz z pewnością można powiedzieć, że ratowanie „polskości” uważał za swój obowiązek, począwszy od pierw- szych kroków swej twórczości literackiej.

212 Bibliotekarz Podlaski Helena Bilutenko, Świat wartości ideowo-artystycznych małej trylogii Henryka Sienkiewicza...

Bibliografia:

Bartoszyński K., Gawęda prozą, [w:] Słownik literatury polskiej XIX wieku, pod red. J. Bachórza i A. Kowalczykowej, Ossolineum 1991. Burkot S., Bohater w polskiej powieści romantycznej, [w:] Studia romantyczne, Wrocław 1973. Polska, Rosja, pogranicza Бахтин М. М., Поэтика Достоевского, Москва 1972. Nofer-Ładyka A., Henryk Sienkiewicz, Warszawa 1988. Sienkiewicz H., Stary sługa. Hania. Selim Mirza, Warszawa 1958. Szczublewski J., Żywot Sienkiewicza, Warszawa 1989. Szonert E., Stary sługa Sienkiewicza, [w:] Spotkania z Sienkiewiczem, Warszawa 1987.

Helena Bilutenko Grodzieński Państwowy Uniwersytet im. Janki Kupały

ŚWIAT WARTOŚCI IDEOWO-ARTYSTYCZNYCH MAŁEJ TRYLOGII HENRYKA SIENKIEWICZA (SZKICE Z NATURY I ŻYCIA)

Artykuł analizuje ideologiczne i artystyczne wartości tzw. „małej trylo- gii” Sienkiewicza, na którą składają się krótkie opowiadania: Stary sługa, Hania, Selim Mirza, nazwane przez pisarza Szkicami z natury i życia. Autor- ka artykułu koncentruje się przede wszystkim na koncepcji świata i czło- wieka, jak również na osobliwościach w narracji tekstu, rozpatrywanych na tle stosunku pisarza do literackiego gatunku gawędy szlacheckiej z jego tradycyjną aksjologią. Gatunkowa waga gawędy jest najbardziej dostrze- galna w pierwszej części trylogii.

Słowa-klucze: narrator, gawęda, tradycjonalizm, szlachta, tradycja, Hen- ryk Sienkiewicz

Bibliotekarz Podlaski 213 Helena Bilutenko, Świat wartości ideowo-artystycznych małej trylogii Henryka Sienkiewicza...

THE WORLD OF IDEOLOGICAL AND ARTISTIC ORIGINALITY OF THE SMALL TRILOGY OF HENRYK SIENKIEWICZ (SKETCHES OF NATURE AND LIFE) Summary

The article analyzes the ideological and esthetic originality of a small Polska, Rosja, pogranicza trilogy by H. Sienkiewicz, consisting of short stories: The Old servant, Ha- nia and Selim Mirza and called by the writer Sketches of nature and life. The author of the article paid special attention to the concept of the world and man, as well as the peculiarities of narration in these texts in connection with the appeal of the writer to the art form of gentry szlachta gawenda with its traditional akciology. The influence of the gawenda is most pro- nounced in the first part of .

Key words: narrator, gawenda (short narration), traditionalism, szlachta (Polish nobility), tradition, Henryk Sienkiewicz

214 Bibliotekarz Podlaski BIBLIOTEKARZ PODLASKI 2017/3 (XXXVI) ISSN 1640-7806 http://bibliotekarzpodlaski.ksiaznicapodlaska.pl/ Polska, Rosja, pogranicza Aleksandra Kołodziejczak Katedra Badań Filologicznych „Wschód – Zachód” Uniwersytet w Białymstoku

Kraj Zachodni w Moich wspomnieniach księcia Włodzimierza Mieszczerskiego

Książę Mieszczerski (1839–1914) to jedna z najbardziej znanych i nie- jednoznacznych postaci życia społecznego drugiej połowy XIX wieku. Urodził się w rodzinie szlacheckiej. Jego ojcem był podpułkownik gwardii Piotr Mieszczerski, matka – Jekaterina Karamzina – córka znamienitego hi- storiografa i pisarza rosyjskiego Mikołaja Karamzina. W salonie rodziców księcia często gościli wybitni pisarze, myśliciele i politycy, m.in., Wasyl Żukowski, Aleksy Chomiakow, Włodzimierz Sołłogub, Fiodor Tiutczew, Piotr Wiaziemski, Jurij Samarin. Ta intelektualna atmosfera życia rodzinne- go, kultywowanie pamięci o Karamzinie, zdeterminowała zainteresowanie księcia myślą społeczną, publicystyką i literaturą. Zajmując zdecydowane stanowisko wśród ugrupowania konserwatystów, wychodził z propozycją wzmocnienia samodzierżawia oraz zwiększenia wpływów szlachty rosyj- skiej. Swoje ideologiczne poglądy przedstawiał zarówno w swojej publicy- stycznej, jak i literackiej, działalności. Książę Mieszczerski jest znany przede wszystkim jako wydawca i redaktor konserwatywnego czasopisma „Grażdanin” (1872–1914), a także jako autor wielu ciętych artykułów i broszur o charakterze politycznym: Mowy konserwa- tysty (Речи консерватора, 1876), Kaukaski dziennik z podróży (Кавказский путевой дневник, 1878), W pułapce czasu (В улику времени,1879), Czego nam trzeba (Что нам нужно, 1880), O współczesnej Rosji (О современной России, 1880). Jego twórczość literacka to żywa reakcja autora na współcze- sne mu wydarzenia i zarazem krytyka sfer rządowych. Takie utwory, jak Je- den z naszych Bismarków (Один из наших Бисмарков, 1872–1873), Z dnia

215 Aleksandra Kołodziejczak, Kraj Zachodni w „Moich wspomnieniach” księcia Włodzimierza Mieszczerskiego

na dzień: Notatki wiejskiego kapłana (Изо дня в день: Записки сельского священника, 1874), Lord-apostoł w wielkim petersburskim świecie (Лорд- апостол в большом петербургском свете, 1875–1876), Notatki zastrze- lonego gimnazjalisty (Записки застрелившегося гимназиста, 1875), Ta- jemnice współczesnego Petersburga (Тайны современного Петербурга, 1875–1876) cieszyły się ogromną popularnością wśród rosyjskich czytel- Polska, Rosja, pogranicza ników, zaś utwór Kobiety petersburskiego wielkiego świata (Женщины из петербургского большого света, 1873–1874), według słów znanego pisa- rza Mikołaja Leskowa, „podobał się bardziej niż Anna Karenina1 Lwa Toł- stoja. Książę Mieszczerski wszedł także do historii literatury jako kronikarz epoki. Jest on autorem wielu Dzienników oraz bardzo ciekawych pamiętni- ków zatytułowanych Moje wspomnienia2.

* Kraj Zachodni został utworzony ze wschodnich województw Rzecz- pospolitej zagarniętych przez mocarstwo rosyjskie w wyniku trzech roz- biorów Polski. Administracyjnie obszar ten dzielił się na dwie części: Kraj Północno-Zachodni oraz Kraj Południowo-Zachodni. Pierwszy powstał na terenach dawnego Wielkiego Księstwa Litewskiego i obejmował gubernie: wileńską, kowieńską, grodzieńską, mińską, mohylewską i witebską, na- tomiast w skład drugiego weszły ziemie dawnej Ukrainy Prawobrzeżnej, czyli gubernia kijowska, podolska i wołyńska3. Naród polski traktował Kraj Zachodni jako swoją ojczyznę. Andrzej Szwarc zauważa, iż Polacy nie dostrzegali czynnika narodowego Litwinów i Białorusinów, którzy byli odbierani przez nich jako „wiejski lud”, mó- wiący swoistym dialektem; widzieli jedynie polskojęzyczny wyższy świat, szlachtę ziemską, inteligencję i duchowieństwo4. Rosyjscy konserwatyści,

1 Н. С. Лесков: Собрание сочинений в 11-и томах. Т. 10. Москва 1958, с. 389 [tłumaczenie moje – A. K.]. 2 Zob. A. Kołodziejczak, Powstanie styczniowe w „Moich wspomnieniach” księcia Wło- dzimierza Mieszczerskiego, „Bibliotekarz Podlaski”, r. XVI, nr 2 (XXXI). Zob. też: A. Kołodziej- czak, „Moje wspomnienia” księcia W. Mieszczerskiego. Poetyka. Portret elity rosyjskiej. Wizja kul- tury polskiej, praca doktorska, Białystok 2016, s. 5-11; Problematyka Kraju Zachodniego we wspomnieniach księcia Mieszczerskiego została rozwinięta w trzecim rozdziale wymienionej pracy Wizja kultury polskiej (s. 236-242). 3 Zob. Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich, red. F. Suli- mierski, B. Chlebowski, J. Krzywicki, W. Walewski, t. 1-15, Warszawa 1880–1902. 4 Zob. А. Szwarc, Czy Wielopolski miał szansę?, „Mówią Wieki. Magazyn Historycz- ny”, Warszawa 01.2013, nr 1/13 (636), s. 10.

216 Bibliotekarz Podlaski Aleksandra Kołodziejczak, Kraj Zachodni w „Moich wspomnieniach” księcia Włodzimierza Mieszczerskiego w tym także Włodzimierz Mieszczerski, przeciwnie, wierzyli, że mieszkań- cy ziem ukraińskich, białoruskich, litewskich przynależeli do wielkiego na- rodu rosyjskiego, który niegdyś podlegał polskim rządom5. Konserwatyści głosili koncepcję tak zwanego „trójjedynego” narodu rosyjskiego, w któ- rego skład wchodziły narody Wielkorusi, Małorosji i Białorusi6. Pamiętni- karz z przekonaniem twierdzi, że na ziemiach wileńskiej i kowieńskiej „nie Polska, Rosja, pogranicza tylko nie mogło być konfliktu między narodowością polską a rosyjską, ale o pierwszej nie mogło być mowy” (str. 155), nawoływał do „zniszczenia tego [polskiego – А. К.] pierwiastka nie siłą bagnetu, lecz siłą rosyjskiego rozumu, rosyjskiej myśli, wyrażonej w dyktaturze...”7, której najwspanial- szym ucieleśnieniem był, według niego, Michał Murawiew. Kontynuato- rami bezwzględnej polityki Murawiowa w Kraju Północno-Zachodnim byli generałowie-gubernatorzy – Konstanty von Kaufmann (1865–1866) i hrabia Edward Baranow (1866–1868). Autor Moich wspomnień przyznaje, iż po tych dwóch „bardzo poważnych” (s. 338) generałach-gubernatorach stanowisko objął „zły geniusz Kraju Zachodniego” (s. 342), Aleksander Potapow8, który w swych działaniach sprzyjał Polakom, dążył do ograni- czenia rusyfikacji ziem litewskich i białoruskich. Włodzimierz Mieszczerski poznał Aleksandra Potapowa jeszcze w dzie- ciństwie i zapamiętał „go jako maleńkiego człowieka, który wyłaził ze skó- ry, żeby nadgonić swój niewysoki wzrost, nadając zbyteczną powagę swo- jemu wyglądowi; on do szaleństwa lubił, jak mówią Niemcy, sich wichtig zu machen [zadzierać nos – A. K.] i nierzadko z tego powodu wydawał się śmieszny” (s. 338). Mieszczerski – wytworny satyryk – tworzy karykatural- ny opis swojego ideologicznego przeciwnika. Książę wyodrębnił w postaci

5 Zob. tamże. 6 Zob. О. П. Реєнт, Українсько-білоруські взаємини у XIX – на початку XX ст.: перiод становлення, „Український історичний журнал”, 2008, nr 1, s. 166. 7 W. Mieszczerski, list do cesarzewicza z 28 marca 1869 r.; cyt. za: И. Е. Дронов, Князь В. П. Мещерский. Консерватор-гражданин, Москва 2005, s. 19. 8 Aleksander Potapow (1818–1886) – adiutant Paskiewicza, reorganizator warszawskiej policji. W październiku 1861 roku został mianowany naczelnikiem Samodzielnego Korpusu Żandarmów, w grudniu stanął na czele III Oddziału. Na tym stanowisku zdobył uznanie dzięki głośnej sprawie Mikołaja Czernyszewskiego, który ostatecznie został zesłany. Por. no- tatka z 24 lutego 1868 r., [w:] Дневник П. А. Валуева, министра внутрениих дел в 2-х тт. 1865–1876 гг., t. 2, Москва 1961, s. 248: „Hr. Baranow odchodzi. Imperator już trzeciego dnia zgodził się na jego zwolnienie i wczoraj mi to mówił, myśląc o tym, by zmienić go gen.- adm. Potapowem” (…) Dziś decyzja została podjęta i Imperator przysłał do mnie z tą nowiną Potapowa”.

Bibliotekarz Podlaski 217 Aleksandra Kołodziejczak, Kraj Zachodni w „Moich wspomnieniach” księcia Włodzimierza Mieszczerskiego

gubernatora „mierność” zarówno wzrostu, jak i całej jego osobowości. Wydaje mi się, iż cecha ta wskazuje na słabość natury, słabość charakteru Potapowa, jego nieprzydatność na stanowisku generała-gubernatora, które, uważał pamiętnikarz, wymagało stanowczości, uporu w tłumieniu jakich- kolwiek przejawów buntu, krótko mówiąc, bezwzględnej konsekwencji. Pamiętnikarz z ironią stwierdza: „za mojego życia, nie słyszałem o takim Polska, Rosja, pogranicza dysonansie między tym, co człowiek miał zamiar zrobić i tym, co zrobił” (s. 338). Gdy tylko Aleksander Potapow przybył do Wilna, wydawało się, że „jakby miał zamiar (...) wypełnić jakąś szczególną rosyjską prawosław- ną misję” (s. 338); wówczas „z jego ust płynęły miodowe przemówienia” (s. 339) i „mało tego: dokonując pewnych wyborów różnych urzędników państwowych wyższej rangi chciał pokazać, że jego słowa nie mijają się z czynami” (s. 339)9. Na początku swojej nowej działalności Potapow dokonał dwóch, jak twierdzi Mieszczerski, doskonałych wyborów: mianował Pompeja Batiusz- kowa, „wybitnego znawcę prawosławia i rosyjskiej cerkiewnej przeszło- ści” (s. 339), na stanowisko kuratora oświaty i admirała Iwana Szesta- kowa, „mającego reputację energicznego i mądrego rosyjskiego człowie- ka” (s. 339), na stanowisko gubernatora Wilna. Włodzimierz Mieszczer- ski darzy ich wielkim szacunkiem (admirałowi Szestakowowi poświęcił w swoich wspomnieniach osobny rozdział). W liście do carewicza Aleksan- dra Aleksandrowicza pisał: „Wszystkie nominacje Potapowa są wspaniałe, zwłaszcza Batiuszkowa i Szestakowa: wszystko to zapowiada piękną erę dla naszego biednego rodzimego Zachodu!”10. Szybko się jednak okazało, iż dokonując wyboru takich „wybitnych osobistości” (s. 339), Potapow potrzebował „zrobić pewne wrażenie” (s. 339). Mieszczerski wyjaśnia, że gdy tylko działalność Batiuszkowa i Szestakowa zaczęła zyskiwać coraz większą liczbę sprzymierzeńców (oczywiście reakcjonistów), Aleksander Potapow poczuł się zagrożony, stał się zazdrosny, zaczęła przez niego prze- mawiać „małostkowa zawiść i pojawiły się u niego oznaki egoizmu z po- wodu wszystkiego, co było przejawem sympatii wobec jego współpracow- ników” (s. 339). Zazdrość o władzę wynikała dodatkowo z jednej zaska-

9 Por. Д. А. Милютин, Воспоминания. 1863–1864, Москва 2003, s. 431: Potapow po- siada „ograniczony intelekt”; „przyzwyczaił się robić wrażenie, że się zgadza i być dwulico- wym”. 10 List Mieszczerskiego do Aleksandra Aleksandrowicza, Nicea 1/13 kwietnia 1868 r., [w:] В. П. Mещерский, Письма к великому князю Александру Александровичу 1863–1868, red. i wstęp: Н. В. Черникова, Москва 2011, s. 446.

218 Bibliotekarz Podlaski Aleksandra Kołodziejczak, Kraj Zachodni w „Moich wspomnieniach” księcia Włodzimierza Mieszczerskiego kującej przyczyny – z powodu wpływu na generała-gubernatora „uroku polskiej płci pięknej” (s. 339). A tam, pisze książę, „gdzie piękno Polki łączy się z rozumowaniem Polaka, niemało pojawiło się wielu takich, co chcieli wykorzystać tę zazdrość o władzę Potapowa wobec swoich współ- pracowników, wzbudzając poprzez plotki brak zaufania i podejrzliwość do nich” (s. 339). Ostatecznie, wskutek wielu nieporozumień, zarówno Polska, Rosja, pogranicza Pompej Batiuszkow i Iwan Szestakow podali się do dymisji. Dla pamiętni- karza okres generał-gubernatorstwa Potapowa „był najbardziej mrocznym momentem w historii Kraju Zachodniego” (s. 342), ponieważ:

Jego polityka była nastawiona przeciwko wszystkiemu, co miało charakter murawiow- skiej epoki, (…) kraj zaczął się napełniać ludźmi takiego typu, którzy oprócz tego, że hańbili rosyjskie imię, pojawiali się wszędzie jako rosyjscy reprezentanci jakiejś zdemo- ralizowanej potrzeby uniżania się przed kaprysami wileńskiego despoty i niszczyli to, na co od 1863 roku pracowali generałowie-gubernatorzy w celu uspokojenia i uporząd- kowania kraju. Hasłem przewodnim w kraju stała się ignorancja wobec polityki rosyj- skiej, a Rosjanin wypowiadający imię Murawiowa z szacunkiem był uważany za bardziej szkodliwego i niegodnego zaufania niż Polak wypowiadający z zachwytem imię Ohryzki i Sierakowskiego (s. 343).

Autor Moich wspomnień oskarża Potapowa o przychylność wobec Po- laków, twierdzi, iż nowi pośrednicy gminni „mieszają z błotem sztandar rosyjskiego człowieka” (s. 342). Tego rodzaju polityka, jego zdaniem, zo- stała wymierzona przeciwko wszystkiemu, czego dokonała na ziemiach zachodnich dyktatura Michała Muriawiowa: przeciwko rosyjskości, prze- ciwko procesowi rusyfikacji, przeciwko wynaradawianiu elementu pol- skiego. I „jeśli Potapow zacznie manewrować między polskimi i rosyjskimi patriotami, i fatalny okres nijakości (...) nadejdzie z wielkim impetem; a w takim układzie intrygi Polaków są zawsze silniejsze od rosyjskich starań, aby zostać w kraju, to zobaczycie, że nie miną 2 lata i potrzebny będzie nowy Murawiow”11 – tak swoje obawy przedstawił Mieszczerski w liście do carewicza. Książę odwiedził Kraj Północno-Zachodni już po styczniowym zry- wie, w 1868 roku. Pojechał tam, żeby zapoznać się z warunkami życia

11 List Mieszczerskiego do Aleksandra Aleksandrowicza, Nicea 2 maja/20 kwietnia 1868 r., [w:] В. П. Mещерский, Письма к великому князю Александру Александровичу 1863–1868, s. 470.

Bibliotekarz Podlaski 219 Aleksandra Kołodziejczak, Kraj Zachodni w „Moich wspomnieniach” księcia Włodzimierza Mieszczerskiego

miejscowej ludności, przyjrzeć się jej problemom, oświacie. Mimo iż nie był zadowolony z polityki generała-gubernatora Potapowa, to przyzna- je, iż wówczas „sprawa szkół (…) szła pięknie” (s. 339), mówiąc ironicz- nie, była „pięknie rusyfikowana”, co przypisuje jako zasługę Pompejowi Batiuszkowowi. Autor Moich wspomnień swoje odczucia z podróży ujął w następujący sposób: Polska, Rosja, pogranicza

Wyprawa moja była pełna radosnych wrażeń. W Mołodecznie, ze sto z kawałkiem wiorst od Wilna, rzeczywiście zastaliśmy przepiękny rozsadnik młodych ludowych na- uczycieli wywodzących się z miejscowych chłopów, to znaczy z najlepszych uczniów miejscowych szkół, bardzo sympatycznych osób należących do nauczycielskiego per- sonelu, począwszy od dyrektora, a skończywszy na duchownym. Tutaj po raz pierwszy zrozumiałem, co znaczy w praktyce duchowy bądź intelektualny rozwój, cudownie re- alizowany przez taką szkołę, gdzie Cerkiew, nauka i miłość do uczniów składają się na jedno całościowe wychowanie. Tutaj po raz pierwszy dostrzegłem, jaka przepaść dzieli rozwój w pojmowaniu naszej inteligencji: suchy, bez serca, chłodny i martwy od tego ciepłego, żywego i właśnie rozwijającego całą duchową istotę ucznia rozwoju. Weso- łe, czyste spojrzenia, szczerość i prostota, uczciwość duchowa i szlachetna swoboda w przejawianiu swojej osobowości – oto te cechy, które tu mnie mile zaskoczyły i które już się nie powtórzyły w żadnej ludowej szkole, jaką widziałem. Tak samo trwałe i miłe były wspomnienia o przyjaźni łączącej całe ciało pedagogiczne okręgu w jedną rodzinę, żyjącą jednym przekonaniem, jednym uczuciem i w związku z tym takimi samymi cela- mi, tymi samymi troskami i tymi samymi radościami. Okręg był kipiącym życiem ulem, gdzie wszystko żyło nie urzędniczo, a duszą (s. 340-341).

W Kraju Północno-Zachodnim książę dostrzega realizację swojej wizji szkoły ludowej. To właśnie tu spotkał się z czynnym uczestnictwem Cer- kwi w edukacji i wychowaniu, jak również żywym i bezinteresownym za- angażowaniem nauczycieli. „Cerkiew, nauka i miłość” odróżniały tę szko- łę ludową od szkół wielkoruskich, gdzie królowała uniżoność i bezduszna litera prawa. Szkolnictwo w Kraju Zachodnim odgrywało kluczową rolę w pro- cesie rusyfikacji, bowiem oświata stanowiła skuteczne narzędzie doin- doktrynacji narodów polskiego, ukraińskiego, białoruskiego, krzewienia w nich kultury rosyjskiej i języka rosyjskiego. Z pamiętników Włodzi- mierza Mieszczerskiego dowiadujemy się, iż podczas pobytu w Kraju Pół- nocno-Zachodnim przyłączył się do rusyfikacji dzieci chłopskich. Otóż, jak wyznaje, na prośbę carewicza Aleksandra Aleksandrowicza przywiózł

220 Bibliotekarz Podlaski Aleksandra Kołodziejczak, Kraj Zachodni w „Moich wspomnieniach” księcia Włodzimierza Mieszczerskiego do nauczycielskiego seminarium w Mołodecznie12 wielką ikonę z wize- runkiem Zbawiciela błogosławiącego dzieci, a także portrety carewicza i jego żony. Carewicz podpisał swój wizerunek następująco: „Uczcie się i nauczajcie w duchu miłości do naszej wiary prawosławnej, do naszego umiłowanego Cara i drogiej naszej Rusi” (s. 340). Dodatkowo książę za przyzwoleniem carycy Marii Aleksandrowny rozdał najlepszym uczniom Polska, Rosja, pogranicza szkół ludowych małe karteczki z jej wizerunkiem oraz wizerunkiem cara. Bez wątpienia były to działania rusyfikacyjne, mające na celu wpojenie dzieciom chłopskim bezwarunkowej i bezkrytycznej miłości do władzy rosyjskiej. Należy podkreślić, iż Mieszczerski, wypełniając tę misję, był przeko- nany, iż postępuje uczciwie, w zgodzie ze swoim sumieniem, dla dobra ludzi zamieszkujących zachodnie tereny. Przynajmniej we wspomnie- niach prezentuje siebie jako człowieka dobrego, wrażliwego, nie zaś jako agresywnego i okrutnego rusyfikatora pokroju Murawiowa. Pamiętnikarz wspomina, iż Aleksander Potapow zareagował na jego propozycję ob- darowania dzieci chłopskich wizerunkami członków carskiej rodziny – „grymasem” (s. 341). Autor od początku przeczuwał, iż spotka się z jego sprzeciwem: „Potapow (...) wierny swoim małostkowym uczuciom zawi- ści i egoizmu, pomstował (…) na mnie za to, iż (…) carskie portrety, któ- rymi zazwyczaj obdarowuje się najwyższych urzędników państwowych jako najwyższy znak uznania, ja pozwoliłem sobie rozdawać jakimś bo- sonogim chłopskim chłopcom (s. 341), którzy przecież „z zachwytem przyjęli dary od Carewicza i Jego małżonki (…) i z jakim uczuciem bez- granicznej radości najlepsze chłopskie dzieci w szkołach przyjmowały carskie portrety i je całowały” (s. 341). Mieszczerski podczas swojej wyprawy do Kraju Południowo-Zachod- niego (w 1864 roku) także zachwycał się stanem szkolnictwa w guberni kijowskiej, „pięknymi szkołami cerkiewno-parafialnymi” (s. 220). Były to szkoły ludowe organizowane przez duchownych, z dwuletnim pro- gramem nauki, utrzymywane zarówno z datków samych chłopów, jak i z pieniędzy Cerkwi. Jak zauważa Mieszczerski, kształcenie w tych szko- łach było:

12 W związku z niedoborem nauczycieli na ziemiach zachodnich powstało seminarium nauczycielskie w Mołodecznie (w 1864 roku). Było ono pierwszym seminarium na teryto- rium imperium, które przygotowywało do zawodu nauczyciela. Uczniami seminarium byli prawosławni chłopcy ze stanu chłopskiego.

Bibliotekarz Podlaski 221 Aleksandra Kołodziejczak, Kraj Zachodni w „Moich wspomnieniach” księcia Włodzimierza Mieszczerskiego

(…) bogatsze, lepsze niż można byłoby oczekiwać. I znów kuriozum: w tym zaszczutym jakoby polskimi dziedzicami kraju znalazłem szkoły cerkiewne prowadzone przez du- chownych, o których w owym czasie w samej Rosji nikt nie miał pojęcia. Duchowieństwo w kraju wydało mi się bardziej wykształcone i bardziej bezpieczne pod względem socjal- nym niż wielkoruskie (s. 220)13. Polska, Rosja, pogranicza W tym miejscu pamiętnikarz znów podkreśla, iż szkolnictwo zachod- nich prowincji stało wówczas na wyższym poziomie niż wielkoruskie. Dla księcia znaczące okazuje się dobre wykształcenie nauczycieli, zwłaszcza w duchu prawosławia i monarchizmu, ich zaangażowanie w nauczycielską misję. Jest przekonany, iż dzięki takiej postawie będzie możliwa skuteczna rusyfikacja kraju. Włodzimierz Mieszczerski przybył do Kijowa wiosną, w okresie świę- ta Maslenicy14, podczas karnawału i powszechnej radości. Tak opisuje w Moich wspomnieniach swój przyjazd: „Przybyłem do Kijowa podczas Maslenicy, zastałem tam cudowną i ciepłą wiosnę, i w tym czasie pano- wała powszechna radość” (s. 216). Swoją wizytę w Kraju Południowo-Za- chodnim Mieszczerski zaczął od „tańców” (s. 216) – wziął udział w balu organizowanym przez generała-gubernatora, „na którym było 400 Rosjan i bodajże trzech Polaków, w tym jakiś książę Branicki15 i książę Chorwat16, przedstawiciel szlachty guberni kijowskiej. Bal był (…) wspaniały”17, po- nieważ zamiast polskich panów „tańczyli rosyjscy urzędnicy i oficerowie, tak więc uczucie, że jesteś wśród swoich, przydawało balowi wiele radości

13 Zob. list Mieszczerskiego do Aleksandra Aleksandrowicza, Żytomir 10 marca 1864 r., [w:] В. П. Mещерский, Письма к великому князю Александру Александровичу 1863–1868, s. 81: „Tu byli 10-letni chłopcy, którzy sami chcieli się uczyć, pomimo tego, że często ojcowie ich albo matki, albo oboje razem patrzą na tę sprawę, raczej jak na ciężar albo nawet jak na sprawę szkodliwą. Książki mają rosyjskie i słowiańskie; po dwóch latach, albo lepiej, po dwóch zimach chłopcy nauczą się pisać pod dyktando i czytać całkiem składnie”. 14 Święto religijne przypadające na siedem tygodni przed Wielkanocą. Trwa tydzień, to czas zabawy. 15 Najprawdopodobniej chodzi o Władysława Michała Branickiego, dziedzica dóbr Biała Cerkiew. Zob. J. Sewer Dunin Borkowski, Rocznik szlachty polskiej, t. 2, Lwów 1883, s. 773-774. 16 Zob. list Mieszczerskiego do Aleksandra Aleksandrowicza, Kijów 23 lutego 1864 r., [w:] В. П. Mещерский, Письма к великому князю Александру Александровичу 1863–1868, s. 77: „Chorwat, jeśli kogokolwiek spotka ze swoich znajomych Rosjan, rzuca im się na szyję i koniecz- nie trzy razy pocałuje. Ten Judasz wozi się tu jak w Petersburgu katolicki metropolita”. 17 List Mieszczerskiego do Aleksandra Aleksandrowicza, Kijów 23 lutego 1864 r., [w:] В. П. Mещерский, Письма к великому князю Александру Александровичу 1863–1868, s. 76.

222 Bibliotekarz Podlaski Aleksandra Kołodziejczak, Kraj Zachodni w „Moich wspomnieniach” księcia Włodzimierza Mieszczerskiego i wesołości!”18. Wiosna w Moich wspomnieniach okazuje się metaforą ro- dzącego się patriotyzmu rosyjskiego, „rosyjskości” na ziemiach południo- wo-zachodnich po buncie styczniowym, kiedy to „panowały dwa duchy: duch liberalizmu i duch polonizmu” (s. 217) i, jak wyznaje dalej książę, „wówczas być duszą rosyjskiej i jednocześnie konserwatywnej grupy było sprawą niełatwą (…) niewdzięczną i niemile widzianą” (s. 217). Kijowska Polska, Rosja, pogranicza gubernia zrobiła na księciu bardzo pozytywne i „silne wrażenie” (s. 219). Przed oczami: „pojawił się bogaty i światły kraj, gdzie na każdym kroku spotykałem wolny, rozwinięty i bogaty (względnie, oczywiście) naród. (...) Pytałem «gdzież jest ten zastraszony przez polskich panów nieszczęsny naród Rosyjski, gdzież są ci wiekowi męczennicy?» (…) wszędzie czułem, iż chłop jest prawdziwym władcą” (s. 219). Dobrobyt, jaki książę zastał w tym kraju, był dla niego świadectwem przewagi „rosyjskości” nad na- rodem polskim i ukraińskim. Świadectwem tego, że już „nic nie przeszka- dza Rosjanom w udowodnieniu, iż oni są i nie do końca podupadli na duchu”19. Pamiętnikarz podczas swojej podróży miał możliwość zapoznania się z wieloma osobistościami. W Moich wspomnieniach skupił się na tych, którzy trzymali się konserwatywnej linii, rosyjskich patriotach opowiada- jących się za zruszczeniem kraju. Mieszczerski swoją opowieść rozpoczyna wspomnieniem o ówczesnym generale-gubernatorze Mikołaju Annienko- wie, który zapisał się w historii jako jeden z inicjatorów oporu przeciw ro- dzącemu się ruchowi ukraińskiemu20. Książę wspomina, iż Annienkow był „dobrym i gościnnym człowiekiem pragnącym być energicznym przedsta- wicielem rosyjskiego rządowego: «ja chcę»; w takim stopniu, w jakim po- zwalała mu na to jego dobra natura i podeszły wiek. Wokół niego wszyst- ko kipiało przebudzeniem narodowości rosyjskiej” (s. 216-217). Książę przywołuje także imię innego „prawdziwego Rosjanina” – Mi- chała Józefowicza, który również „żył w radosnym odczuciu przejaśnienia po zapadłym mroku, wiosny po surowej zimie i błogosławił nadzieję, że ujrzy w końcu rosyjską zorzę nad biednym Krajem Południowo-Zachod-

18 Tamże. 19 Tamże, s. 77. 20 Zob. А. И. Миллер, «Украинский вопрос» в политике властей и русском общественном мнении (вторая половина XIX в.), Санкт-Петербург 2000. Por. Д. А. Милютин, Воспоминания. 1863–1864, s. 97-98: „Annienkow należał do kręgu tych urzędni- ków, którzy nie sprzyjali (...) liberalnym środkom”.

Bibliotekarz Podlaski 223 Aleksandra Kołodziejczak, Kraj Zachodni w „Moich wspomnieniach” księcia Włodzimierza Mieszczerskiego

nim” (s. 218). Józefowicz – publicysta, archeolog, geograf – dla Mieszczer- skiego był przede wszystkim wzorem patriotyzmu, ikoną epoki Mikołaja I. Dodatkowo, pamiętnikarz podkreśla, iż „była to sympatyczna osoba. (…) był (…) skromny i spokojny (…) był z tych kijowskich stróżów, których uważano za duszę rosyjskiego Kijowa” (s. 217), to człowiek o „obolałej” (s. 218), „rosyjskiej duszy, dobroduszny, dobry, zawsze kierujący się sercem, Polska, Rosja, pogranicza a przy tym młodym sercem” (s. 218). Książę podczas swojej podróży sko- rzystał z jego gościny; wspomina, iż Józefowicz zrobił na nim pozytywne wrażenie: „zastałem go z dobrotliwym, miłym i dobrodusznym uśmiechem na ustach” (s. 218), a miejsce jego zamieszkania opisał następująco: „Jego dom, albo raczej, jego domek, ileż to już lat był ośrodkiem całej kijowskiej inteligencji rosyjskiej (…) wtedy w jego gabinecie Rosjanie zbierali się na ci- che rozmowy niczym konspiratorzy, na ciche rozmowy pełne smutku i obu- rzenia, a dokoła tego domku życie (...) głośnymi falami śmiało się nad tym wielkoludem płaczącym nad teraźniejszością” (s. 217-218). Tu autor Moich wspomnień znów zastosował patetyczną stylistykę odnośnie postaci, z któ- rej poglądami całkowicie się zgadzał. Nazwawszy Józefowicza „płaczącym wielkoludem” podkreślił jego siłę duchową oraz wrażliwość na losy swojego państwa. Określiwszy natomiast miejsce, w którym mieszkał, zdrobniałą formą „domek”, wskazał na skromność natury postaci i jej obojętność wo- bec materialnej sfery egzystencji. Mieszczerski tego samego chwytu użył, między innymi w charakterystyce Michała Katkowa oraz Michała Czernia- jewa. Zarówno Mikołaj Annienkow, jak i Michał Józefowicz, występowali przeciwko ukrainofilom, jak pisze książę, „chochołomanom”, którzy:

(…) stali w sieniach uniwersytetów, rozbudzali w sobie nacjonalistyczne mrzonki i po- dobnie jak Polacy trzymali się wrogo wobec wszystkiego, co rosyjskie... Chochoły jedno- czyły się z Polakami w uczuciu jałowego antagonizmu wobec Rosji, lecz nie zgadzali się z nimi, co jest zrozumiałe, w istocie narodowych marzeń i dążeń, lecz ci i drudzy potem jednoczyli się z różnymi liberałami na gruncie antagonizmu wobec rządu (...) wszystkie antyrosyjskie elementy przy sympatiach do nich liberałów za wspólny grunt uznawali wrogość wobec rządu i wobec rosyjskiego środowiska (s. 218).

Wraz z rozprzestrzenieniem się w XIX wieku romantycznej filozofii narodowości zaczęła się także budzić do życia świadomość narodowa Ukraińców. To właśnie w latach 60. w intelektualnym środowisku Mało- rosji pojawiło się wzmożone zainteresowanie ukraińską kulturą i historią. Kijowskie Bractwo Cyryla i Metodego (jego założycielką była hrabina An-

224 Bibliotekarz Podlaski Aleksandra Kołodziejczak, Kraj Zachodni w „Moich wspomnieniach” księcia Włodzimierza Mieszczerskiego tonina Błudowa), skupiające wówczas panslawistów, przejawiało tenden- cje ukrainofilskie. Mimo iż słowiańskość była dla bractwa ideą nadrzędną łączącą bliskie sobie narody, to jego członkowie, między innymi historyk Mikołaj Kostomarow, głosili odrębność narodu ukraińskiego. Według nich naród ukraiński różnił się od Wielkorusów folklorem i mentalnością21. Po powstaniu styczniowym rozpoczęły się represje wobec ruchu ukraińskie- Polska, Rosja, pogranicza go: zostały zdelegalizowane stowarzyszenia ukraińskie (w tym Bractwo, które później przeniosło się do Petersburga i przekształciło w Hromadę), na mocy wałujewskiego cyrkularza zakazano druku w języku ukraińskim. Jednak działania te, zamiast osłabić ukrainofilstwo, wręcz przeciwnie, wzmocniły je22. Do unifikacji ziem południowo-zachodnich dążył także „staruszek hrabia Bobrinski”23 (s. 221), zarządzający wówczas zakładem cukierni- czym w miejscowości Smela. Mieszczerski odwiedził państwa Bobrinskich w ich posiadłości. Spotkanie z hrabią i jego małżonką, która była „niegdyś znaną pięknością, o wspaniałym intelekcie (...), żyła teraz na wsi, nigdzie nie wyjeżdżając” (s. 221-222) okazało się dla niego „prawdziwą rozkoszą” (s. 222) intelektualną. Oboje małżonkowie „czytali w swoim odosobnieniu wszystko, co było wówczas godne uwagi, oboje byli mądrzy i pełni życia” (s. 222). Książę w swoich pamiętnikach przywołuje postać niejakiego Woro- nina. Najprawdopodobniej są to wspomnienia o hrabim Aleksandrze Wo- roninie, urzędniku przy kijowskim generale-gubernatorze, właścicielu wiel- kiego pałacu w Białokrynicy24, autora Notatki o własnościowych miastach i miasteczkach Południowo-Zachodniego Kraju25. Według słów księcia, był on najzacieklejszym przeciwnikiem Polaków, polonofobem, który „najbardziej

21 Zob. P. Eberhardt, Główne fazy rozwoju ukraińskiej myśli geopolitycznej, [w:] „Studia z Dziejów Rosji i Europy Środkowo-Wschodniej”, XLII, s. 221. Zob. też: W. Baluk, Koncepcje polityki narodowościowej Ukrainy. Tradycje i nowoczesność, Wrocław 2002. Zob. też: D. Beau- vois, Trójkąt ukraiński. Szlachta, carat i lud na Wołyniu, Podolu i Kijowszczyźnie 1793–1914, Lublin 2011. Zob. też: J. Hrycak, Historia Ukrainy 1772–1999: Narodziny nowoczesnego naro- du, Lublin 2000. 22 Zob. Problematyka geopolityczna ziem polskich, red. P. Eberhardt, Warszawa 2008, s. 158. 23 Włodzimierz Bobrinski w 1863 roku zajmował stanowisko grodzieńskiego wojennego gubernatora, a w latach 1869–1871 był ministrem transportu. 24 Woronin kupił pałac na aukcji. Obiekt został wystawiony na sprzedaż po tym, jak poprzedni właściciel zamku – Czesnowski został aresztowany przez rząd carski (1866 rok) za udział w powstaniu styczniowym. Wcześniej był własnością Radziwiłłów. 25 А. Воронин, Записка о владельческих городах и местечках Юго-западного края, Kijów 1869.

Bibliotekarz Podlaski 225 Aleksandra Kołodziejczak, Kraj Zachodni w „Moich wspomnieniach” księcia Włodzimierza Mieszczerskiego

nienawidził polskiego pana, polskiego dziedzica, i w związku z tym, (...) jego polonofobia miała podwójny polityczny wydźwięk: wydźwięk nienawiści do Polaka i wydźwięk nienawiści do dziedzica” (s. 218-219), co przyzna- je pamiętnikarz, zrodziło w kraju „nienawiść wobec dziedzica [rosyjskiego również – A. K.] (dziedzic i Polak byli wówczas tożsami)” (s. 219). Włodzimierz Mieszczerski w rozdziale poświęconym Krajowi Połu- Polska, Rosja, pogranicza dniowo-Zachodniemu przywołuje także imiona innych gubernatorów, których politykę popierał: kijowskiego gubernatora Mikołaja Kaznakowa, który „był wychowawcą młodych Wielkich Książąt” (s. 220), kamieniec- kiego – Rudolfa Braunsweiga, „mądrego i poważnego człowieka”26 (s. 220) oraz żytomierskiego „młodego i wybitnego generała” (s. 220), Michała Czertkowa, który posiadał wszystkie umiejętności pożądane na stanowi- sku administracyjnym: „był mądry, silny, jasny i bystry, i jednocześnie ład- ny, reprezentacyjny, piękny i serdeczny. I jeśli do tego wszystkiego dodać odgłosy prostej i szlachetnej duszy w każdym jego słowie, to w rezultacie powstaje obraz niezwykłej osoby” (s. 220) – wspomina. Jak widać, ludzie, którzy doszli do władzy po wydarzeniach styczniowych w Kraju Południo- wo-Zachodnim – generał-gubernator Annienkow oraz gubernatorzy – zo- stali przedstawieni jako symbol przywróconej rosyjskości. Autor daje do zrozumienia, iż dzięki nowej politycznej atmosferze, kiedy już nie trzeba było ukrywać swojego patriotyzmu, nastała wiosna dla tych Rosjan, któ- rzy nie tylko pamiętali czasy mikołajowskiej reakcji, lecz także ją popierali – Józefowicz i Bobrinski. Wiele wrażeń, jakich doznał Wałodzimierz Mieszczerski podczas poby- tu w Kraju Południowo-Zachodnim zostało utrwalonych w jego korespon- dencji z wielkim księciem Aleksandrem Aleksandrowiczem. Opuszczając Kijów, pisał: „Wielki smutek czuję, rozstając się z Kijowem, gdzie mógł- bym zamieszkać na zawsze, tak wiele znalazłem tu wspaniałych rzeczy nie w ludziach, ale w miejscach: w ostatnim czasie zżyłem się z nim tak, że lepiej nie można”27. Mieszczerski odwiedził także Żytomierz, o którym pisze, iż toczyło się tam „spokojne życie (…) wszystko, co dawne, dostęp-

26 List Mieszczerskiego do Aleksandra Aleksandrowicza, Kamieniec Podolski, 24 mar- ca 1864 r., [w:] В. П. Mещерский, Письма к великому князю Александру Александрови- чу 1863–1868, s. 84: „Z wyglądu wydaje się takim, jakim jest: mądrym człowiekiem ze wszystkimi cechami uprzejmego i gościnnego gospodarza”. 27 List Mieszczerskiego do Aleksandra Aleksandrowicza, Żytomir 10 marca 1864 r., [w:] В. П. Mещерский, Письма к великому князю Александру Александровичу 1863–1868, s. 79.

226 Bibliotekarz Podlaski Aleksandra Kołodziejczak, Kraj Zachodni w „Moich wspomnieniach” księcia Włodzimierza Mieszczerskiego ne było rozumowi i sercu, i przyciągało jak rodzime, a tam, gdzie na nowe z jego codziennym zgiełkiem i krzątaniną można było nie patrzeć albo patrzeć jak na coś obcego – takie życie mi się spodobało”28. Z powyższego wynika, iż książę ziemię kijowską i żytomierską uznawał za swoją, rosyj- ską, prawdziwie rodzimą. Mieszczerski zawitał także do Kamieńca Podol- skiego podczas żydowskiego święta Szabatu, które: Polska, Rosja, pogranicza

(…) dodawało wiele uroku widokowi Kamieńca z odległości. Kiedy mój tarantas pod- jechał do szerokiego wąwozu (…) miałem wrażenie, że widzę pod nogami tysiące ogni pośród okrążającego go mroku: to był Kamieniec, zbudowany (…) na skale, otoczony ze wszechstron wąwozem. (…) Wieczorem widok na Kamieniec jest tajemniczo urokliwy: cała skała z miastem, na niej zbudowanym, okala się w mroku tajemniczym cieniem, gdzie pośrodku błyska mnóstwo ogni. W ciągu dnia przyglądasz się temu widokowi, przyglądasz się długo i na niego się nie napatrzysz, taki jest czarująco piękny. Nad wąwozem dosłownie wiszą zabudowania, wśród nich wznoszą się starodawne wieże, niemal całkiem zniszczone bramy i ściany, przepiękne budynki kościołów i nawet turec- ki meczet. Rozkoszując się widokami tej rozległej panoramy, przybysz staje się poetą mimo woli: „Ciszej, ciszej mówi do woźnicy – daj mi dłużej rokoszować się tym wido- kiem”. On jakby przeczuwa, że za ścianą czeka go rozczarowanie29.

Księcia rozczarował skład etniczny miasta. Jak pisze, „setki Żydów oszukują siebie nawzajem i jednocześnie każdy z osobna oszukuje bied- nego chłopa-sprzedawcę i biednego urzędnika-kupującego”30, a do żydow- skiego narodu – tu w pełni przejawił się antysemityzm księcia – „czuję szczerą nienawiść, opartą na przekonaniu, że są oni wrzodem na tutejszej dopiero co rodzącej się chłopskiej rzeczywistości”31. Źródła epistolarne niewątpliwie dopełniają zaprezentowany w Moich wspomnieniach obraz Kraju Zachodniego. Opowieściom o Kraju Południowo-Zachodnim kolorytu dodaje bar- dzo ciekawa historia, która pokazuje, jakie zdanie o Polakach miał sam autor Moich wspomnień:

28 Tamże. 29 List Mieszczerskiego do Aleksandra Aleksandrowicza, Kamieniec Podolski, 24 mar- ca 1864 r., [w:] В. П. Mещерский, Письма к великому князю Александру Александровичу 1863–1868, s. 83. 30 Tamże, s. 82-83. 31 Tamże, s. 82.

Bibliotekarz Podlaski 227 Aleksandra Kołodziejczak, Kraj Zachodni w „Moich wspomnieniach” księcia Włodzimierza Mieszczerskiego

Na jednej z pocztowych stacji byłem świadkiem, gdy dwóch polskich panów w sposób jak najbardziej bezczelny na podwórzu stacji krzyczeli po polsku przy woźnicach na poczmistrza. A w całym kraju zostało ogłoszone rozporządzenie generała-gubernatora – zakaz mówienia po polsku w miejscach publicznych. Zobaczywszy tę scenę, pozwo- liłem sobie w najbardziej pokojowy sposób zwrócić tym dwóm zuchom uwagę, że po pierwsze, po polsku z urzędnikiem nie wypada rozmawiać, a po drugie, nie należy sobie Polska, Rosja, pogranicza pozwalać na zwracanie się bez szacunku do rosyjskiego urzędnika, w obecności woźnic w szczególności. Wyglądało na to, że się uspokoili. Ale kiedy miesiąc później wróciłem do Petersburga i zameldowałem się Wałujewowi, okazało się, że pierwsze, o czym za- czął mówić, był ten epizod z dwoma Polakami na stacji. Ci dwaj aroganci okazali się być jakimiś wielce wielmożnymi panami, którzy nie tylko uzurpowali sobie prawo krzyczeć na rosyjskiego urzędnika i naruszyć rozporządzenie generała-gubernatora, ale i mieli pretensję do mnie, że śmiałem im zwrócić uwagę, na co poskarżyli się Wałujewowi (s. 220-221)32.

Z powyższego cytatu wynika, iż Mieszczerski patrzył nieprzychylnie na Polaków. Z jego punktu widzenia jesteśmy nie tylko kulturowymi i wyznaniowymi odszczepieńcami, jesteśmy także narodem buńczucznym, krzykliwym, wyniosłym, dziarskim, pyszałkowatym, intryganckim, sprze- ciwiającym się autorytetowi władzy. Te określenia, to nic innego, jak et- niczne stereotypy, czyli ugruntowane obrazy dotyczące innej narodowości, które uformowały się w rosyjskiej przestrzeni kulturowej33. Wiktor Cho- riew w swoich pracach niejednokrotnie podkreślał, że etniczne stereotypy żyją w tekstach kultury, a przede wszystkim w literaturze pięknej, gdzie

32 O tej samej przygodzie książę pisze w liście do Aleksandra Aleksandrowicza z 23 lutego 1864 r. z Kijowa. Zob. В. П. Mещерский, Письма к великому князю Александру Александро- вичу 1863–1868, s. 76: „Przed nocą przyjeżdżam rozbity i zmęczony na stację z nadzieją na samowar, by ogrzać siebie i pokój, by odpocząć. Ale jakież było moje zdziwienie, gdy zamiast pustych pokoi zastałem cały dom oświetlony i słyszę wiele głosów i dźwięki jakiejś koszmar- nej orkiestry. Gdy wszedłem, przekonałem się, że wszyscy mówią po polsku, i pierwsze, co mi przyszło do głowy, przyznaję, to myśl o weselącej się szajce powstańców; ale ona szybko uleciała, kiedy wielki prawie na trzy arszyny do kwadratu poczmistrz podszedł do mnie, i (…) bardzo pokornie poprosił mnie, bym wybaczył mu ten improwizowany bal w cześć córki, którą wydawał za mąż. (…). Podli Żydzi przygrywali mi polski marsz, no przygrywali tak, że cały mój system nerwowy, bez tego i tak już nadszarpnięty tarantasem, doznał wstrząsu. (…) Ale to nie wszystko! Dość pijany pan młody, prawdziwy Polak sądząc po postawie, rzuca się na mnie i domaga się ode mnie za wszelką cenę, żebym zatańczył z nim kadryla. Odpowiedziałem mu: „Nie, jestem bardzo wdzięczny”, otworzyłem drzwi, zapytałem: „Gotowe?” – i na odpowiedź „Gotowe” wsiadłem do tarantasa i uciekłem”. 33 Zob. В. А. Хорев, О живучести стереотипов, w: Россия и Польша: образы и сте- реотипы в литературе и культуре, red. В. А. Хорев, Москва 2002, s. 17.

228 Bibliotekarz Podlaski Aleksandra Kołodziejczak, Kraj Zachodni w „Moich wspomnieniach” księcia Włodzimierza Mieszczerskiego następuje ich powielenie i aktualizacja w zależności od ideologicznych i politycznych potrzeb czasu34. Podążając za myślą Choriewa, możemy rzec, iż obraz Polaka w Moich wspomnieniach to kolejny zaktualizowa- ny wariant stereotypowego obrazu „pyszałkowatego Lacha” („кичливый лях»), obrazu, który pojawił się już wcześniej w wierszu Aleksandra Pusz- kina Oszczercom Rosji35. Polska, Rosja, pogranicza Książę Mieszczerski, co ciekawe, jednocześnie przyznawał, iż „z przed- stawicielami antypolskiego sposobu myślenia, zawsze mi trudno było się go- dzić, gdyż widziałem w nim (...) niepotrzebne krzywdzenie całego narodu”36. Jego niechętne nastawienie do innych narodów wynikało, jak sam to określił, z „ruskiego sposobu myślenia”37 zgodnego z interesami i dobrem imperium. Polacy, dla których Kraj Zachodni nadal pozostawał ojczyzną, jawili się dla Rosjan zagrożeniem dla terytorialnej wielkości Imperium Rosyjskiego. Książę pisał do następcy tronu: „Z każdym dniem coraz szczerzej nienawidzę poloni- zmu, bo widzę i się przekonuję, jak głęboko wgryzł się on w ten kraj”38. Pod pojęciem polonizmu Mieszczerski upatrywał połączenie szla- chectwa z katolicyzmem i w tym sensie jego poglądy na sprawę pol- ską korespondują z tezami Jurija Samarina, Fiodora Tiutczewa, Мichała Мurawiowa, Мichała Katkowa, a także panslawisty Iwana Aksakowa, który w swoim czasie pisał: „my jesteśmy za narodem, z narodem i w imię narodu, przeciw gniotowi szlachectwa i katolicyzmu, gniotowi od dawna tłamszącego naród i mającego na celu złamać w nim zaczątki rosyjskiej narodowości”39. Książę występował przeciwko jakimkolwiek

34 Zob. tamże, s. 17, 19. Zob. też: В. А. Хорев, Имагология и изучение русско-польских ли- тературных связей, w: Поляки и русские в глазах друг друга, red. И. Е. Адельгейм, Б. В. Носов, В. А. Хорев, Москва 2000, s. 22. 35 А. С. Пушкин, Собрание сочинений в 20-и тт., t. 3, Москва 1948, s. 269-270. Zob. też: В. А. Хорев, О живучести стереотипов, w: Россия и Польша: образы и стереотипы в литературе и культуре, s. 17. Zob. też. A. de Lazari, O. Riabow, Polacy i Rosjanie we wzajemnej karykaturze, Warszawa 2008, s. 9. Zob. też: A. de Lazari, Polskie i rosyjskie problemy z rosyjskością, Łódź 2009, s. 190. 36 „Kraj”, Petersburg 5.09.1897, r. XVI, nr 36, s. 5. 37 Tamże. 38 List Mieszczerskiego do Aleksandra Aleksandrowicza, Kamieniec Podolski, 24 marca 1864 r., [w:] В. П. Mещерский, Письма к великому князю Александру Александ- ровичу 1863–1868, s. 77. 39 И. С. Аксаков, Ответ на письмо, подписанное «Белорус», [w:] И. С. Аксаков, Пол- ное собрание сочинений, t. 3, Польский вопрос и Западно-Русское дело. Еврейский вопрос. 1860–1886, Москва 1886, s. 15.

Bibliotekarz Podlaski 229 Aleksandra Kołodziejczak, Kraj Zachodni w „Moich wspomnieniach” księcia Włodzimierza Mieszczerskiego

próbom separatyzmu narodowego, czy to polskiego czy ukraińskiego, przeciwko polonofilii i „chochołomanii” i cieszył się z każdego przejawu rosyjskości na ziemiach zachodnich, zachwycał się nauczaniem w szko- łach ludowych prowadzonym w duchu prawosławia i w języku rosyjskim. Włodzimierz Mieszczerski doskonale zdawał sobie sprawę z tego, iż za- angażowanie tamtejszych nauczycieli w proces rusyfikacji doprowadzi Polska, Rosja, pogranicza do wynarodowienia Polaków i całkowitego kulturowego zjednoczenia ich z Rosją centralną. Wyobrażenia księcia o Polakach nie były pozytyw- ne, tylko utrwaliły one stereotypowe myślenie Rosjan o Polakach, które niestety trwa do dziś.

Bibliografia:

„Kraj”, Petersburg 5.09.1897, r. XVI, nr 36. Baluk W., Koncepcje polityki narodowościowej Ukrainy. Tradycje i nowoczesność, Wro- cław 2002. Beauvois D., Trójkąt ukraiński. Szlachta, carat i lud na Wołyniu, Podolu i Kijowszczyźnie 1793-1914, Lublin 2011. Lazari A. de, Polskie i rosyjskie problemy z rosyjskością, Łódź 2009. Lazari A. de, Riabow O., Polacy i Rosjanie we wzajemnej karykaturze, Warszawa 2008. Eberhardt P., Główne fazy rozwoju ukraińskiej myśli geopolitycznej, [w:] „Studia z Dzie- jów Rosji i Europy Środkowo-Wschodniej”, XLII. Hrycak J., Historia Ukrainy 1772–1999: Narodziny nowoczesnego narodu, Lublin 2000. Kołodziejczak A., „Moje wspomnienia” księcia W. Mieszczerskiego. Poetyka. Portret elity rosyjskiej. Wizja kultury polskiej, praca doktorska, Białystok 2016. Kołodziejczak A., Powstanie styczniowe w „Moich wspomnieniach” księcia Włodzimie- rza Mieszczerskiego, „Bibliotekarz Podlaski”, r. XVI, nr 2 (XXXI). Mещерский В. П., Письма к великому князю Александру Александровичу 1863–1868, red. i wstęp: Н. В. Черникова, Москва 2011. Problematyka geopolityczna ziem polskich, red. P. Eberhardt, Warszawa 2008. Sewer Dunin Borkowski J., Rocznik szlachty polskiej, t. 2, Lwów 1883. Słownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów słowiańskich, red. F. Sulimier- ski, B. Chlebowski, J. Krzywicki, W. Walewski, t. 1-15, Warszawa 1880–1902. Szwarc А., Czy Wielopolski miał szansę?, „Mówią Wieki. Magazyn Historyczny”, Warsza- wa 01.2013, nr 1/13 (636).

230 Bibliotekarz Podlaski Aleksandra Kołodziejczak, Kraj Zachodni w „Moich wspomnieniach” księcia Włodzimierza Mieszczerskiego

Аксаков И. С., Ответ на письмо, подписанное «Белорус», [w:] И. С. Аксаков, Полное собрание сочинений, t. 3, Польский вопрос и Западно-Русское дело. Еврейский вопрос. 1860–1886, Москва 1886. Валуев П. А., Дневник П. А. Валуева, министра внутрениих дел в 2-х тт. 1865–1876 гг., t. 2, Москва 1961. Воронин А., Записка о владельческих городах и местечках Юго-западного края, Polska, Rosja, pogranicza Kijów 1869. Дронов И. Е., Князь В. П. Мещерский. Консерватор-гражданин, Москва 2005, s. 19. Лесков Н. С., Собрание сочинений в 11-и тт., t. 10, Москва 1958. Миллер А. И., «Украинский вопрос» в политике властей и русском общественном мнении (вторая половина XIX в.), Санкт-Петербург 2000. Милютин Д. А., Воспоминания. 1863-1864, Москва 2003. Пушкин А. С., Собрание сочинений в 20-и тт., t. 3, Москва 1948. Реєнт О. П., Українсько-білоруські взаємини у XIX – на початку XX ст.: перiод становлення, „Український історичний журнал”, 2008, nr 1, s. 166. Хорев В. А., Имагология и изучение русско-польских литературных связей, w: Поляки и русские в глазах друг друга, red. И. Е. Адельгейм, Б. В. Носов, В. А. Хорев, Москва 2000. Хорев В. А., О живучести стереотипов, w: Россия и Польша: образы и стереотипы в литературе и культуре, red. В. А. Хорев, Москва 2002.

Aleksandra Kołodziejczak Katedra Badań Filologicznych „Wschód – Zachód”, Uniwersytet w Białymstoku

KRAJ ZACHODNI W MOICH WSPOMNIENIACH KSIĘCIA WŁODZIMIERZA MIESZCZERSKIEGO

Książę Mieszczerski optował za polityką silnego rządu, przemawiał jako zagorzały zwolennik państwa policyjnego Mikołaja Murawiowa, zna- nego z ostrych akcji rusyfikacyjnych, prowadzących do ostrych wstrząsów społecznych w Kraju Północno-Zachodnim. Książę złożył wizytę w Kraju Północno-Zachodnim, by zbadać warunki życia lokalnej społeczności, ich problemy oraz poziom ich edukacji, co ostatecznie zostało efektywnie wy-

Bibliotekarz Podlaski 231 Aleksandra Kołodziejczak, Kraj Zachodni w „Moich wspomnieniach” księcia Włodzimierza Mieszczerskiego

korzystane jako środek indoktrynacji Polaków, Ukraińców i Białorusinów oraz narzucania im kultury rosyjskiej. W trakcie swej podróży skorzystał z okazji spotkania się z ludźmi, którzy, jak on, popierali rusyfikację.

Słowa-klucze: wspomnienia, książę Mieszczerski, politycy, historia XIX wieku Polska, Rosja, pogranicza

THE WESTERN COUNTRY IN MY MEMOIRS BY DUKE WŁODZIMIERZ MIESZCZERSKI Summary

Prince Meschersky opted for strong government, and spoke out as a passionate supporter of Mikhail Muravyov’s policy known as that led to the defeat of the upheaval in the Northwestern Krai. The Prince even paid a visit to the Northwestern Krai to learn about the living condi- tions of the local people, their problems, and their education, as the latter was effectively used as a means of indoctrination of Polish, Ukrainian, and Belarusian people and fostering Russian culture among them. During his trip he also enjoyed the opportunity of meeting numerous Russian patri- ots, who, just like him, supported Russification.

Key words: memories, Prince Meschersky, politics, the history of 19th century

232 Bibliotekarz Podlaski BIBLIOTEKARZ PODLASKI 2017/3 (XXXVI) ISSN 1640-7806 http://bibliotekarzpodlaski.ksiaznicapodlaska.pl/ Polska, Rosja, pogranicza

Sviatlana Hanchar Grodzieński Państwowy Uniwersytet im. Janki Kupały

Rosja i Rojsanie w recepcji Włochów. (Dwudziestolecie międzywojenne XX wieku)

Historia wzajemnych stosunków między Rosją a Włochami jest jed- nym z ważniejszych problemów komunikacji międzykulturowej, ponieważ stanowi część wzajemnego oddziaływania Rosji i Europy. Kultura Europy uformowała się bowiem, jak powszechnie wiadomo, na antycznym fun- damencie starożytnej Grecji i starożytnego Rzymu. Tradycyjnie uważa się również, że właśnie Włochy, które „wyrosły na ruinach Rzymu”, odegrały doniosłą rolę w życiu duchowym Europy. W związku z tym naukowcy badający rosyjsko-włoskie stosunki kulturowe podjęli pod koniec XX i na początku XXI wieku ponowną próbę historycznej analizy oddziaływują- cego na siebie dziedzictwa obu wymienionych tu narodów, tak „(…) by (…), odnaleźć fakty mało znane lub wcale przedtem nieznane, twórczo przemyśleć problem wzajemnych wpływów Rosji i Włoch”1. Rosyjsko-włoskie stosunki kulturowe zaczęły się formować stosun- kowo niedawno. Jedynego, jak wydaje się na razie, przeglądu kultury rosyjskiej w krytyce włoskiej dokonał Giacomo Leopardi (1821). Jego szkic na temat literackiego języka rosyjskiego pozostaje jednak – zda- niem znanego slawisty włoskiego Cesarego de Michelisa – dowodem na „(…) zasadniczy brak informacji o Rosjanach i o Rosji charakterystyczny dla włoskiej krytyki literackiej z początku wieku”2. Dopiero w latach

1 A. Kondrasheva, Kulturno-kommunikativnaja rol russkoj biblioteki v Italii, [w:] Russkij jazyk i kultura v evropejskom prostranstve, Pech 2014, s. 30. 2 C. G. De Michelis, Russia e Italia, [w:] M. Colucci, R. Picchio, Storia della civiltà lettera- ria russa, t. II, Torino 1997, s. 690.

233 Sviatlana Hanchar, Rosja i Rosjanie w recepcji Włochów. (Dwudziestolecie międzywojenne XX wieku)

70. XIX wieku „(…) zjednoczone Włochy odkryły dla siebie nazwiska Lermontowa, Turgieniewa, Dostojewskiego, Tołstoja”3. I właśnie do tego okresu (kończącego się tuż przed rokiem 1862) należała we Włoszech „(…) pierwsza pełna historia literatury rosyjskiej”4. Można ponadto stwierdzić, iż badania nad kulturami słowiańskimi w Italii nabrały charakteru regularności dopiero po I wojnie światowej. Polska, Rosja, pogranicza Antonio Gramsci, włoski filozof, dziennikarz i działacz polityczny XX wieku, skarżąc się na opłakany stan nauki o literaturze w ogóle i przekła- du literackiego w szczególności, jako przykład podawał twórczość rosyj- skiego pisarza, dramaturga i publicysty Michaiła Pietrowicza Arcybaszewa (1878−1926), który był znany czytelnikowi włoskiemu z jedynej, przetłu- maczonej bezpośrednio z języka rosyjskiego noweli Śmierć Landego. Gram- sci stawiał tu sobie pytanie: „Czy wielu pisarzy rosyjskich znamy lepiej od Arcybaszewa, jeśli nawet Sonata Kreutzerowska Tołstoja wydana we Wło- szech nakładem kilkudziesięciu tysięcy egzemplarzy, jest jedynie bladym cieniem oryginału? Jedynie obrzydliwym tłumaczeniem okropnego tłuma- czenia francuskiego ze złego tłumaczenia niemieckiego?”5. Gramsci uwa- żał po prostu, że czytelnik włoski długo jeszcze będzie czekał „(…) zanim dostępne będą teksty takich klasyków rosyjskich, jak Tołstoj i Dostojew- ski”6. Przyczyn takiego stanu literatury rosyjskiej we Włoszech dopatrywał się on przede wszystkim we włoskiej tradycji „estetycznej służalczości”: „Przecież i Wagner stał się znany w swoim czasie nie jako utalentowany kompozytor, twórca wspaniałej muzyki, lecz jako geniusz barbarzyńca, którego Ojczyzną był kraj, który zniewolił nasz”7.

Literatura rosyjska

Dopiero po I wojnie światowej czytelnik włoski zaczął wykazywać wy- raźną fascynację literaturą słowiańską, a w szczególności literaturą rosyjską. To zainteresowanie uzasadnić można dwoma czynnikami: wydarzeniami

3 Tamże, s. 694. 4 Tamże. 5 A. Gramsci, Il Grido del Popolo, [w:] tegoż, Scritti giovanili (1914–1918), Torino 1958, s. 29. 6 Tamże, s. 29. 7 Tegoż, Omaggio a Toscanini, [w:] tegoż, Sotto la Mole (1916–1920), Torino 1960, s. 135.

234 Bibliotekarz Podlaski Sviatlana Hanchar, Rosja i Rosjanie w recepcji Włochów. (Dwudziestolecie międzywojenne XX wieku) politycznymi i wojennymi w Rosji (rewolucja i wojna domowa) oraz idącą w ślad za tym falą emigracji do Włoch inteligencji rosyjskiej. „Naturalne za- interesowanie wydarzeniami społeczno-politycznymi w Rosji, która znala- zła się na awanscenie Europy, wkrótce zastąpione zostało nie mniej żywym zainteresowaniem tradycją kulturową i literacką narodu rosyjskiego”8. W rzeczywistości po upadku rewolucji 1905 roku napłynęła do Włoch Polska, Rosja, pogranicza fala emigracji rosyjskiej. Wybitni działacze kultury, jak na przykład Maksim Gorki, „(…) aktywnie szukali kontaktów z włoskimi malarzami i pisarzami, udzielali wywiadów, pomagali w tłumaczeniu literatury rosyjskiej na włoski, brali aktywny udział w życiu kulturalnym kraju”9. Wróciwszy do Włoch lat 20. ubiegłego stulecia, Gorki aktywnie współpracował z wybitnym rusycy- stą włoskim Ettore Lo Gatto, któremu jego rodacy zawdzięczają czasopismo „Rosja” (pierwszy numer ukazał się w październiku 1920 roku w Neapolu). To pismo stało się tubą programową rosyjskiej emigracji politycznej, która po objęciu władzy w Rosji przez bolszewików składała się z przedstawicieli najprzeróżniejszych sił politycznych: opozycji antyleninowskiej, liberałów, mieńszewików, eserów. Do „Rosji” pisali miedzy innymi: historyk Jewgienij Francewicz Szmurło, historyk sztuki Pawieł Pawłowicz Muratow, historyk literatury Eugeniusz Aleksandrowicz Lacki, historyk, filozof i publicysta Bo- rys W. Jakowienko, pisarz i dziennikarz Michał Andrejewicz Osorgin oraz oczywiście Maksim Gorki, który publikował w piśmie swoje rozważania na temat powstającej literatury radzieckiej. „Slawistyka włoska powstała w ariergardzie armii Habsburgów pod- czas I wojny światowej, wojny, która zmieniła układ sił politycznych w Europie, stawiając na pierwszym planie nowe lub przywrócone do bytu politycznego narody, w większości swojej słowiańskie”10 – pisze współcze- sny slawista i biblista, Marcello Garzaniti, podkreślając decydujący wpływ, spowodowanych przez I wojnę światową, wstrząsów geopolitycznych na recepcję literatury rosyjskiej we Włoszech. Badacz uważał, że:

W tym kontekście społeczno-politycznym rodzi się potrzeba systematycznego i sku- tecznego zbadania Europy Wschodniej i Rosji: wydarzenia I wojny światowej dotknęły przede wszystkim Rosję, która groziła widmem swoje rewolucji całej ówczesnej Europie.

8 G. Messina, Le traduzioni dal russo nel 1920–1943, Roma 1949, s. 693. 9 C. Scandura, Letteratura russa in Italia. Un secolo di traduzioni, Bulzoni 2002, s. 14. 10 M. Garzaniti, Alle origini della slavistica e della russistica italiana, Roma 2006, s. 101.

Bibliotekarz Podlaski 235 Sviatlana Hanchar, Rosja i Rosjanie w recepcji Włochów. (Dwudziestolecie międzywojenne XX wieku)

Włochy, nie zważając na dotkliwą klęskę w bitwie z armią austro-węgierską pod Trentino, dzięki pomocy sojuszników znalazłszy się w gronie państw zwycięzców, ulokowały się w bezpośrednim sąsiedztwie ze światem słowiańskim (Królestwo Serbów, Chorwatów i Słoweńców). Tak więc Włochy znalazły się w nieprzyjemnej sytuacji, ponieważ rozumie- nie tego świata odbywało się dla nich za pośrednictwem innych kultur europejskich11. Polska, Rosja, pogranicza Jednym słowem, stało się dokładnie to, przed czym już w XIX wieku przestrzegał włoski pisarz i filozof Giuseppe Mazzini: długie dziesięciolecia zaniedbania badań nad kulturami i literaturami słowiańskimi przyczyniły się do poważnych zaległości Włoch w tym zakresie w porównaniu z inny- mi krajami europejskimi, w których „(…) obecnie istnieje już siedem ka- tedr literatur słowiańskich badających kulturę i tradycje Słowian, podczas gdy my jesteśmy wciąż poza tym ruchem będącym w stanie wyjaśnić wiele faktów nowego świata”12. Ubolewając nad faktem, że Włochy straciły tyle czasu na drodze do zrozumienia „spuścizny literackiej i politycznej nowej hegemonii kulturowej”, Mazzini jednocześnie nalegał: „Bez względu na to, czy są oni naszymi przyjaciółmi czy wrogami, musimy zrozumieć mo- tywy, które napędzają świat słowiański”13. Właśnie to jego oświadczenie zwiastowało zainteresowanie – powstałe w okresie Risorgimento (okresie jednoczenia) – kulturami Europy Wschodniej, szybko rozwijającymi się w pierwszych dziesięcioleciach ХХ wieku. Warto zwrócić uwagę, że w latach 70. XIX wieku Rosja była dla Włochów nie tyle nośnikiem pewnych modeli literackich, ile miejscem narodzin no- wych koncepcji ideologicznych. Tak więc powieść Iwana Siergiejewicza Tur- gieniewa Ojcowie i dzieci ukazała się we Włoszech w 1879 roku pod tytułem Nihilizm (w przekładzie Francesco Manfrediniego). Wydaje się więc całkiem możliwe, jak sądzi pisarz i historyk Cesare de Michelis, że pod postacią tłuma- czeń literackich oferowane było wówczas społeczności włoskiej – z braku wy- raźnego zestawu odpowiednich wartości – „(…) nic więcej niż zbiór faktów i miernych idei o charakterze raczej ideologicznym niż literackim”14. Z punktu widzenia historyczno-politycznego Włochy nawet na począt- ku ХХ wieku wciąż demonstrowały „(…) brak należytej uwagi nie tylko

11 Tamże, s. 102. 12 G. Mazzini, Lettere slave, Roma 2007, s. 28. 13 Tamże, s. 29. 14 C. G. De Michelis, Russia e Italia, [w:] M. Colucci, R. Picchio, Storia della civiltà lettera- ria russa, dz. cyt., s. 659.

236 Bibliotekarz Podlaski Sviatlana Hanchar, Rosja i Rosjanie w recepcji Włochów. (Dwudziestolecie międzywojenne XX wieku) dla problemów społecznych i gospodarczych, ale również wobec znacznie większej roli nowych środków masowego przekazu”15. Pierwszym, który zrozumiał potrzebę reformy w dziedzinie środków masowego przekazu oraz konieczność „służby prasowej”, pojmowanej jako pełnowartościo- we narzędzie strategii politycznej Ministerstwa Spraw Zagranicznych, był Carlo Sforza, Minister Spraw Zagranicznych Włoch w latach 1920–1921. Polska, Rosja, pogranicza To właśnie on w 1921 roku został jednym z inicjatorów założenia Insty- tutu Wschodu i Instytutu Europy Wschodniej. Te dwie struktury miały za zadanie „(…) usunięcie z kultury włoskiej nalotu prowincjonalności i rozszerzenie zestawu narzędzi włoskiej dyplomacji”16. Recepcja kultury rosyjskiej we Włoszech na początku ХХ wieku (szcze- gólnie po I wojnie światowej) wiązała się również z procesem uświado- mienia sobie przez miejscową elitę finansowo-polityczną potencjalnych korzyści płynących ze współpracy z krajami Europy Wschodniej17. Pierw- szym krokiem na drodze do zbliżenia się ze światem słowiańskim było utworzenie Ligi Obrony Interesów Narodowych. Liga ta miała na celu za- pewnienie dopływu do Włoch zboża, ropy naftowej i węgla oraz stała się pierwszą inicjatywą władz włoskich w zakresie współpracy gospodarczej, politycznej i kulturowej z Rosją i krajami Europy Wschodniej. We wrze- śniu 1921 roku dzięki wspólnym wysiłkom Ligi, „Włoskiego Towarzystwa Narodowego Dante Alighieri” i „Funduszu Leonardo da Vinci” osiągnięto porozumienie w sprawie eksportu produkcji książkowej. Mimo to, wydarzenia I połowy XX wieku wcale nie przybliżyły Wło- chom zrozumienia tożsamości kulturowej krajów słowiańskich. Co wię- cej, możemy nawet mówić o swoistej konfrontacji kulturowej między Włochami a Europą Wschodnią [nie przypadkiem jedno z najbardziej wpływowych czasopism literackich tamtych czasów zatytułowane było „Rzym i Wschód” („Roma e l’Oriente”)]. W pierwszych dziesięcioleciach XX stulecia ambicje Włoch w sferze kultury determinowane były przede wszystkim przez status spadkobiercy świata łacińskiego. Tak zwany „mit rzymski” pojmowany jako „(…) wiara w światowo-obywatelską, cywiliza- cyjną misję Rzymu mającego rządzić podbitymi narodami i krajami dla ich

15 L. Monzali, Riflessioni sulla cultura della diplomazia italiana in epoca liberale e fascista, [w:] G. Petracchi, Uomini e nazioni, Udine 2005, s. 28. 16 Tamże, s. 32. 17 J. M. Mitchell, International Cultural Relations, London 1986.

Bibliotekarz Podlaski 237 Sviatlana Hanchar, Rosja i Rosjanie w recepcji Włochów. (Dwudziestolecie międzywojenne XX wieku)

szczęścia i dobrobytu”18 inspirował później także – umacniającą swoje po- zycje we Włoszech lat 30. ubiegłego wieku – ideologię faszystowską. Pod- pisanie w 1929 roku Umowy Laterańskiej formalnie uznającej katolicyzm za jedyną religię państwową we Włoszech i zapewniającej Watykanowi status suwerennego terytorium, zainicjowało nową odsłonę idei Drugiego Rzymu (rozumianej jako symbol rosnącego w siłę chrześcijaństwa) oraz Polska, Rosja, pogranicza stanowiło podstawę mitu Trzeciego Rzymu – potężnych Włoch faszystow- skich19.

Wieczne Miasto

„Mit rzymski” odznaczył się w imagologicznej przestrzeni literatury ro- syjskiej godną pozazdroszczenia witalnością. Niech za przykład posłuży tu tradycja „Grand Tour”, czyli rodzaj podróży, który stanowiąc w XVIII i XIX wieku końcowy etap kształcenia oraz wychowania młodych ludzi z europej- skich rodzin arystokratycznych, przewidywał między innymi obowiązkowe zwiedzanie prze nich Rzymu: miejsca szczególnie istotnego – na tle innych miast i stolic europejskich – pod względem artystycznym i kulturowym. Ilu- stracją literacką tej tradycji pozostaje wydany w 1842 roku w formie opo- wiadania fragment niedokończonej powieści Nikołaja Wasiljewicza Gogola zatytułowany Annuncjata, w treści którego pisarz, rozmyślając o „Wiecznym Mieście”, bez wahania prorokuje Rzymowi i jego mieszkańcom wielką przy- szłość. Rzym (pod takim tytułem opublikowano fragment utworu pisarza) warto rozpatrywać tutaj jako wiarygodny przykład na ścisły związek Go- gola ze środowiskiem rzymskim. Utwór ten stanowi – wedle Rity Juliani – w sensie antropologiczno-kulturowym – swoisty pomnik wystawiony przez artystę Wiecznemu Miastu. To jego pieśń pochwalna i hymn wdzięczności za szczęście osobiste i twórcze, którego nigdzie poza Rzymem w takiej inten- sywności nie zaznał20. W kreowaniu literackiej postaci „mitu rzymskiego” w Rosji istotną rolę odegrał również pisarz Dmitrij Siergiejewicz Mierieżkowski. Jego powieść

18 A. Biriukov, O suschnosti «rimskogo mifa», [w:] Listapadauskija sustrechy. Materiały Międzynarodowej Konferencji 12-17 października 2003 Minsk, red. V. Fiadosik, I. Eutuhou, Minsk 2005, s. 64. 19 J. M. Mitchell, International Cultural Relations, dz. cyt., s. 27. 20 R. Giuliani, La «meravigliosa» Roma di Gogol’. La città, gli artisti, la vita culturale nella prima metà dell’Ottocento, Roma 2003, s. 28-29.

238 Bibliotekarz Podlaski Sviatlana Hanchar, Rosja i Rosjanie w recepcji Włochów. (Dwudziestolecie międzywojenne XX wieku)

Antychryst. Piotr i Aleksy (1904–1905) – stanowiąca ostatnią część trylo- gii Chrystus i Antychryst – to filozoficzno-historyczny portret przyszłych dziejów ludzkości. Książka ta doczekała się w ciągu dwóch lat od swojej premiery wydawniczej aż trzech różnych przekładów. W trylogii Mierież- kowskiego Rzym jest aluzją do majestatu Rosji z czasów jej srebrnego wie- ku. Akcja pierwszej części owego dzieła nosi tytuł Julian Apostata: Śmierć Polska, Rosja, pogranicza bogów (1895) i toczy się w Imperium Rzymskim, w okresie historycznym przypadającym na IV wiek n.e. Natomiast finalna odsłona trylogii prze- nosi nas do Piotrowej Rosji. Pamiętajmy jednak, że w treści Antychrysta odżywają dzięki wyobraźni artysty pojęcia Rzymu i Trzeciego Rzymu. Za- akcentowany tu został po prostu status Rosji jako spadkobierczyni ducho- wej spuścizny cesarzy rzymskich i bizantyjskich (teoria „Moskwa Trzecim Rzymem” zawsze stanowiła semantyczny fundament idei mesjanistycz- nych o roli i przeznaczeniu Rosji). Literacki obraz Trzeciego Rzymu występuje zresztą także w drugiej części trylogii Zmartwychwstali bogowie albo Leonardo da Vinci (1901) Mierieżkowskiego, której akcja toczy się na tle odrodzenia włoskiego. To książka, w której aluzje pisarza do ówczesnej ambasady rosyjskiej czy postaci malarza ikon Eutychiego Gagarego – głoszącego ostateczną chwałę „Rosji, Trzeciego Rzymu” – potrzebne są artyście przede wszyst- kim do rozstrzygnięcia głównych zagadnień ideologicznych, jak również do przygotowania literackiego podglebia dla ostatniej partii jego trylogii. „W tekstach Mierieżkowskiego Rzym staje się potężnym narzędziem tworzenia symbolistycznego mitu Rosji” – uważa Judith Kalb21. Mimo to, Mierieżkowski – poza posługiwaniem się w swojej trylogii bogatą warstwą symboliczną – był dla czytelnika rosyjskiego w głównej mierze swoistym przewodnikiem po Rzymie, osobą udzielającą mu na kartach własnych dzieł szczegółowych odpowiedzi na wielorakie pytania na te- mat historii i kultury Włoch. Wówczas gdy twórczą świadomość rosyjską pociągało Wieczne Miasto (z jego historią i mitami), sami Rosjanie, a ściślej mówiąc Rosyjska Misja Dyplomatyczna, która oddelegowała na przełomie XIX i XX wieku do sto- licy Włoch wybitnych przedstawicieli literatury, filozofii i szeroko pojetej kultury, wywoływali bardzo żywe zainteresowanie ze strony miejcowych Włochów.

21 J. E. Kalb, Russia’s Rome. Imperial Visions, Messianic Dreams, 1890–1940, Madison 2008, s. 35.

Bibliotekarz Podlaski 239 Sviatlana Hanchar, Rosja i Rosjanie w recepcji Włochów. (Dwudziestolecie międzywojenne XX wieku)

Dwie biblioteki

Działalność kulturowa i literacka przedstawicieli diaspory rosyjskiej we Włoszech w pierwszym dziesięcioleciu ХХ wieku doprowadziła do powsta- nia dwóch przeciwstawnych sobie grup, reprezentowanych z kolei przez dwie odmienne rosyjskie biblioteki we Włoszech – Rosyjską Bibliotekę Polska, Rosja, pogranicza i Czytelnię imienia N. W. Gogola oraz Rosyjską Bibliotekę i Czytelnię imie- nia L. N. Tołstoja. Pierwsza z nich została założona w Rzymie w 1902 roku w 50. rocznicę śmierci Gogola. Po I wojnie światowej, a zwłaszcza po wyda- rzeniach rewolucji 1917 roku, biblioteka ta stała się „(…) centrum emigracji rosyjskiej opozycyjnie nastawionej do władzy radzieckiej, spadkobierczy- nią tradycji klasycznej kultury rosyjskiej, kustoszem ducha starej Rosji”22. Jej sale, których ściany zdobiły portrety cara Mikołaja II i członków rodzi- ny imperatorskiej, stały się ostoją dla spragnionych pogłębiania wiedzy o przedrewolucyjnej Rosji. Biblioteka imienia Gogola została założona przez Klub Rosyjski, którego prezydentem był książę Siergiej Gieorgijewicz Romanowski (1893–1971), piastujący ową funkcję od momentu swoich przenosin do Rzymu w 1921 roku aż do własnej śmierci. Powstanie owej placówki kulturalnej pozosta- wało z jednej strony bezpośrednią inicjatywą rosyjskiej wspólnoty we Wło- szech, a z drugiej stanowiło część planu Ministerstwa Spraw Zagranicznych Rosji w sprawie reorganizacji należących niegdyś do tego resortu cerkwi ro- syjskich na terenie Włoch. Ufundowanie Biblioteki imienia Gogola stało się możliwe dzięki prywatnemu finansowaniu, przede wszystkim dzięki daro- wiznom Rosyjskiej Akademii Sztuk Pięknych w Rzymie założonej w 1840 roku przez Sekretarza Ambasady Imperatorskiej w Rzymie, barona Gustawa Schillinga. Książnica ta funkcjonowała na prawach filii Centralnej Akade- mii Sztuk Pięknych w Petersburgu. Warto w tym miejscu również nadmienić, że czytelnia rosyjskiej bi- blioteki imienia Gogola stała się niemal natychmiast centrum życia kul- turalnego i miejscem spotkań wielu Rosjan mieszkających w Rzymie lub do niego przyjeżdżających. W placówce owej organizowano koncerty mu- zyczne, wykłady, odczyty literackie i wystawy sztuki. Do stałych bywal- ców, aktywnych uczestników i organizatorów przedsięwzięć kulturalnych rosyjskiej książnicy należeli ludzie o zróżnicowanej randze społeczno-kul-

22 M. Battaglini, Libri russi e slavi nella Biblioteca Nazionale Centrale di Roma, Roma 2006, s. 9.

240 Bibliotekarz Podlaski Sviatlana Hanchar, Rosja i Rosjanie w recepcji Włochów. (Dwudziestolecie międzywojenne XX wieku) turalnej. Jednym z nich był wybitny działacz kultury, historyk i publicysta Władimir Nikołajewicz Zabugin, redaktor czasopisma „Rzym i Wschód”, a od 1911 roku profesor Uniwersytetu w Rzymie. W czerwcu 1917 roku Zabugin został skierowany przez rząd włoski do Rosji jako specjalny wy- słannik w celu wzmocnienia stosunków międzypaństwowych. Po rewolu- cji październikowej wrócił on jednak do Włoch, gdzie opublikował swoje Polska, Rosja, pogranicza wrażenia o wydarzeniach w Rosji roku 1917 roku w książce zatytułowanej Obłąkany olbrzym: Kronika dokumentalna rewolucji rosyjskiej (przedmowę do tej książki napisał ówczesny minister spraw zagranicznych Włoch Vit- torio Scialoja). Zdając relację z działalności inteligencji rosyjskiej we Włoszech, war- to choćby wymienić nazwisko Aleksandra Michajłowicza Wołkońskiego, attaché wojskowego ambasady rosyjskiej w Rzymie, który w okresie rewo- lucji i wojny domowej publikował po rosyjsku i po włosku artykuły oraz broszury w obronie czystości języka rosyjskiego. Opowiadał się on bo- wiem wyraźnie przeciwko degeneracji kultury lingwistycznej, która – jak twierdził – „szalała” w Związku Radzieckim. Przeszedłszy na katolicyzm, zaczął w latach 30. XX wieku wykładać w Le Collège Russicum, którego celem było między innymi wznowienie podziemnej działalności religijnej na terytorium Związku Radzieckiego. Od 1921 roku Biblioteka Rosyjska imienia N. W. Gogola stała się formal- nie częścią Klubu Rosyjskiego. Oficjalnie Klub ten nie pozostawał jeszcze organizacją polityczną, lecz jego działalność cechował wyraźny charakter antybolszewicki. Był on więc zaangażowany w bieżącą politykę. W skład ówczesnego zarządu biblioteki weszli przedstawiciele rosyjskiej dyplomacji, jak na przykład pierwszy sekretarz ambasady w Rzymie A. N. Miasojedow czy sekretarz misji rosyjskiej w Watykanie Mikołaj Bok. Analizując listę członków Klubu Rosyjskiego we Włoszech, należy zauważyć, że przez wiele lat był on nieprzerwanie uzupełniany „(…) przez dyplomatów i przedstawi- cieli szlachty rosyjskiej”23. Do grona członków powyższego klubu należeli również znani literaci, jak choćby pisarz M. K. Pierwuchin, który wydał w 1918 roku w Rzy- mie dwa tomy rozważań na temat rewolucji październikowej 1917 roku (Bolszewicy i Sfinks bolszewicki, 1918). Jego książki zawierają szereg dema- skatorskich portretów przywódców rosyjskiej rewolucji w osobach: Lwa

23 S. Garzonio, La colonia russa di Roma nella prima metà del XX secolo, [w:] M. Battagli- ni, Mal di Russia amor di Roma, s. 44.

Bibliotekarz Podlaski 241 Sviatlana Hanchar, Rosja i Rosjanie w recepcji Włochów. (Dwudziestolecie międzywojenne XX wieku)

Dawidowicza Trockiego, Włodzimierza Illjicza Lenina czy Anatolija Wasil- jewicza Łunaczarskiego. Odnajdziemy w nich również opisy rewolucyjnej przemocy oraz relacje z upadku dotychczasowych przedstawicieli władzy w porewolucyjnej Rosji. Należy również wspomnieć o roli, którą w działalności Klubu Rosyjskie- go odegrała Olga Iwanowna Resniewicz-Signorelli – Łotyszka z pochodze- Polska, Rosja, pogranicza nia, Rosjanka z wykształcenia i wychowania, Włoszka ze względu na miej- sce zamieszkania. Była ona swego rodzaju posłem literatury rosyjskiej we Włoszech. To właśnie jej Włosi zawdzięczają tłumaczenia Fiodora Michaj- łowicza Dostojewskiego, Antona Pawłowicza Czechowa i Andrieja Biełego. Ta „pani z wyższych sfer” jest jedną z kluczowych postaci, które znaczą- co przyczyniły się do rozwoju kultury rosyjskiej we Włoszech w latach 20 i 30. ХХ stulecia. Niczym swoisty magnes przyciągała ona przez wiele lat „(…) rosyjską elitę intelektualną, która z różnych powodów znalazła się we Włoszech”24. Resniewicz-Signorelli była w kwestiach politycznych zwolen- niczką socjalizmu demokratycznego, lecz nie brała ona czynnego udziału w walce politycznej, która to podzieliła we Włoszech okresu dwudziestolecia międzywojennego obywateli rosyjskich na dwa przeciwstawne sobie obozy: zwolenników i przeciwników Związku Radzieckiego. Biblioteka imienia N. W. Gogola w Rzymie pozostaje niewątpliwie po dziś dzień jednym z najbardziej przemawiających i znaczących przykła- dów kulturalnych instytucji działających ongiś we Włoszech z ramienia emigracji rosyjskiej. Mimo że po dojściu do władzy Benito Mussoliniego wielu Rosjan opuściło Włochy, to w okresie tuż po wydarzeniach II wojny światowej, mogliśmy wręcz zaobserwować ponowny wzrost zainteresowa- nia Włochów językiem rosyjskim oraz kulturą rosyjską. Procesy te sprawi- ły, że odradzać się również zaczęła sama biblioteka rosyjska. Kolejną z dużych placówek kulturalnych w XX-wiecznych Włoszech założonych przez Rosjan była wymieniona wcześniej Biblioteka imienia L. N. Tołstoja, ulokowana na wyspie Capri. Pamiętajmy w tym miejscu szczególnie, że druga z najprężniej działających i z najliczniejszych diaspor rosyjskich na ziemi włoskiej znajdowała się, zaraz po Rzymie, właśnie na Capri. Już od 1906 roku gazety włoskie odnotowywały napływ inteligencji rosyjskiej do Włoch. W 1911 roku ich liczba przekroczyła w tym państwie tysiąc osób. Angelo Flavio Guidi w swoich artykułach niejednokrotnie

24 D. Rizzi, Olga Resnevič Signorelli e la cultura artistica a Roma tra il 1910 e il 1925, „To- ronto Slavic Quarterly” 2007, nr 21, s. 48.

242 Bibliotekarz Podlaski Sviatlana Hanchar, Rosja i Rosjanie w recepcji Włochów. (Dwudziestolecie międzywojenne XX wieku) opisywał to zdumiewające Włochów zjawisko. W artykule Rosyjska kolo- nia w Zatoce Neapolitańskiej (z czerwca 1911 roku) pisze on, co następuje: „Prawie wszyscy są o twarzach prostych, otwartych, każdy chce uścisnąć innego, jak gdyby był jego starszym czy młodszym bratem. I wśród tych przyjaciół Capri pierwszy kroczy Gorki...”. Mario Baccardi w artykule Na wyspie syren w „Il giornale d’Italia” stwierdzał z kolei, że: „Na Capri przy- Polska, Rosja, pogranicza było wielu Rosjan, ale nie ze znakomitej szlachty, lecz urzędnicy, nauczy- ciele, studenci z Petersburga, Moskwy, Wilna, Kijowa. Udaje się im odbyć podróż dzięki dłuższemu oszczędzaniu środków... Oni przyjeżdżają na Ca- pri dlatego, że tu mieszka Maksim Gorki. Zbierają się tu i mieszkają jak jedna rodzina. Pomagają sobie nawzajem, uczą się z tych samych książek”. Tym uwagom wtórował Albert Cappelletti:

Na Capri mieszka Maksim Gorki. Jego pobyt na tej maleńkiej wyspie Morza Tyrreń- skiego, owianej rzymskimi legendami o Auguście i Tyberiuszu, przyciąga tu wielu jego rodaków...25.

W kwietniu i w maju 1913 roku na Capri powstało centrum literacko- polityczne, w skład którego wchodziły osoby należące do partii ekstremi- stycznych. Wśród osób przybywających i opuszczających włoską wyspę, wielu zostawało na niej na dłużej, tworząc prawdziwą rosyjską kolonię polityczną i literacką: Maksim Gorki, Gierman Aleksandrowicz Łopatin, Gieorgij Walentynowicz Plechanow, Anatolij Wasiljewicz Łunaczarski, Fe- liks Edmundowicz Dzierżyński, Fiodor Iwanowicz Szalapin, Konstantin Siergiejewicz Stanisławski, Illja Jefimowicz Riepin, Aleksiej Siłycz Nowi- kow-Priboj, Mychajło M. Kociubiński – lista imion nie została tu wcale wyczerpana. W połowie marca 1915 roku z inicjatywy członków tego centrum literacko-politycznego odbył się zaś kongres, w którym uczest- niczyli przedstawiciele rosyjskich organizacji kulturalno-gospodarczych. Głównym prelegentem był tutaj krytyk literacki, publicysta i filozof religij- ny Aleksiej Aleksiejewicz Zołotariew. W swoim wystąpieniu wyznaczył on jedno z podstawowych zadań wspólnoty rosyjskiej we Włoszech – „(…) wzajemne przenikanie, wzajemne wzbogacanie i wymiana dwóch kultur, włoskiej i rosyjskiej”26.

25 Cyt. za: M. Arias, Odisseja Maksima Gorkogo na „ostrove siren”: „russkij Kapri” kak socio-kulturnaja problema, „Toronto Slavic Quarterly” 2007, nr 17, s. 64. 26 A. Tamborra, Esuli russi in Italia dal 1905 al 1917, Bari 1999, s. 101.

Bibliotekarz Podlaski 243 Sviatlana Hanchar, Rosja i Rosjanie w recepcji Włochów. (Dwudziestolecie międzywojenne XX wieku)

Jako ciekawostkę można tu podać fakt, że w przededniu II wojny świa- towej była w Rzymie herbaciarnia rosyjska, która cieszyła się wśród Wło- chów pewną popularnością. Istniała w tym mieście również biblioteka rosyjska Kłokoczewa oraz bank włosko-rosyjski. W 1921 roku utworzono zaś „Komitet w Sprawie Pomocy Rosjanom we Włoszech” i „Stowarzysze- nie Pomocy Ofiarom Pogromów Żydów”. Polska, Rosja, pogranicza Na początku 1917 roku został zaś w Mediolanie założony Instytut Ro- syjski. Powstał on z inicjatywy rosyjskich emigrantów politycznych. Jego zasadniczym celem było wzmocnienie rosyjsko-włoskich więzi gospodar- czych. Dyrektorowi instytutu K. L. Weidemullerowi udało się – w ramach działania placówki, której przewodził – połączyć wysiłki kilku rosyjskich emigrantów. W grudniu 1917 roku Instytut zaczął wydawać gazetę „Ro- sja”, lecz niestety nie przetrwał on do początku 1920 roku.

Rosyjscy emigranci

Rosyjscy emigranci we Włoszech zasadniczo różnili się od swoich ro- daków, którzy osiedlali się w początkach XX wieku we Francji i w Niem- czech. Wykształceni i wyrafinowani przedstawiciele elit kulturalno-inte- lektualnych Rosji jednoznacznie odrzucali wówczas „klasyczne” szlaki emigranckie i wybierali najczęściej Włochy, kraj będący „spadkobiercą wielkiego Imperium Rzymskiego” i „kolebką cywilizacji europejskiej”. Do- prowadziło to w głównej mierze do dwóch bardzo ważnych konsekwen- cji, rzutujących na wzajemne stosunki kulturalno-polityczne między obu krajami. Po pierwsze, rosyjscy emigranci kontynuując na ziemi włoskiej własną działalność naukową, literacką i malarską, pielęgnowali zarazem więzi wewnątrz swych mikrospołeczności. Dzięki temu chronili oni własną tożsamość narodową i kulturową. Po drugie, integracja dwóch etnosów przyniosła wiele korzyści również stronie włoskiej. Wystarczy przytoczyć nazwiska takie jak: Gregorio Sciltian (włoski malarz realista pochodzenia ormiańskiego), Aleksander Benois (malarz rosyjski, reformator włoskiego malarstwa krajobrazowego), Ja Ruskaja (Jia Ruskaja), włoska tancerka po- chodzenia rosyjskiego, choreograf, pedagog teoretyk i organizator praktyk nauczania tańca „klasycznego” i „wolnego”, założycielka jedynej we Wło- szech zawodowej szkoły tańca oraz Piotr Szarow (rosyjski aktor i reżyser, założyciel Akademii Teatralnej Eliseo w Rzymie) i wielu innych. Włochy, mimo całego swego prowincjonalizmu, dały emigrantom ro- syjskim drugą szansę. Stały się żyzną glebą, na której ich talenty zaczęły

244 Bibliotekarz Podlaski Sviatlana Hanchar, Rosja i Rosjanie w recepcji Włochów. (Dwudziestolecie międzywojenne XX wieku) mienić się innymi cechami. Z upływem czasu przestali się oni tutaj czuć obco. Zintegrowali się ze społeczeństwem włoskim i zostali obywatelami włoskimi. Po II wojnie światowej kolonia rosyjska we Włoszech prawie zanikła: pierwsze pokolenie emigracji powoli odchodziło w niebyt, zaś ich dzieci i wnukowie ulegali stopniowej asymilacji. Rezygnując z języka rosyjskiego, Polska, Rosja, pogranicza zapominali zazwyczaj o swojej kulturze ojczystej. Zresztą same Włochy powojenne nie wydawały się dla wielu ludzi krajem wielkich możliwości. Dopiero pod koniec lat 70. XX wieku Włochy znów miały do czynie- nia z tysiącami Rosjan. Nie była to już jednak emigracja kulturowa, lecz prawdziwy exodus masowy, tak zwana trzecia fala, którą stanowili Żydzi uciekający z ZSRR w poszukiwaniu „ziemi obiecanej”. Ale to już zupełnie inna historia.

Bibliografia:

Arias, M. Odisseja Maksima Gorkogo na „ostrove siren”: “russkij Kapri” kak socio-kultur- naja problema / M. Arias // Toronto Slavic Quarterly. – 2007. – № 17. – S. 60–89. Battaglini, M. Libri russi e slavi nella Biblioteca Nazionale Centrale di Roma / M. Batta- glini. – Roma: Colombo, 2006. – 164 s. Biriukov, A. O suschnosti «rimskogo mifa» / A. Biriukov // Listapadauskija sustrechy. Pra- blemy siaredniavechcha: Zbornik artykulau pa materyjalah Mizhnarodnaj navukovaj kanferencyi u gonar akademikau M. Nikolskaga I U. Percava (13-14 listapada 2003, Minsk) / Red. V. Fiadosik, I. Eutuhou. – Minsk: BDU, 2005. – S. 64–68. Garzaniti, M. Alle origini della slavistica e della russistica italiana / M. Garzaniti. – Roma: Colombo, 2006. – 314 s. Garzonio, S. La colonia russa di Roma nella prima metà del XX secolo / S. Garzonio // Mal di Russia amor di Roma / M. Battaglini. – S. 41–50. Giuliani, R. La «meravigliosa» Roma di Gogol’.La città, gli artisti, la vita culturale nella prima metà dell’Ottocento / R. Giuliani. – Roma: Studium, 2003. – 254 s. Gramsci, A. Il Grido del Popolo // Scritti giovanili (1914–1918) / A. Gramsci. – Torino: Einaudi, 1958. – 723 s. Gramsci, A. Omaggio a Toscanini // Sotto la Mole (1916–1920) / A. Gramsci. – Torino: Einaudi, 1960. – 650 s. Kalb, J. E. Russia’s Rome. Imperial Visions, Messianic Dreams, 1890-1940 / J. E. Kalb. – Madison: University of Wisconsin Press, 2008. – 320 s.

Bibliotekarz Podlaski 245 Sviatlana Hanchar, Rosja i Rosjanie w recepcji Włochów. (Dwudziestolecie międzywojenne XX wieku)

Kondrasheva, A. Kulturno-kommunikativnaja rol russkoj biblioteki v Italii / A. Kondrashe- va // Russkij jazyk i kultura v evropejskom prostranstve. – Pech, 2014. – S. 29–32. Mazzini, G. Lettere slave / G. Mazzini. – Roma: Biblion, 2007. – 175 s. Messina, G. Le traduzioni dal russo nel 1920–1943 / G. Messina. – Roma: Edizione G. D’Anna, 1949. – 714 s. Michelis, De C. G. Russia e Italia / C.G. De Michelis // Storia della civiltà letteraria russa Polska, Rosja, pogranicza / Colucci M., Picchio, R. – Torino: Utet, 1997. – Vol. II. – 860 s. Mitchell, J. M. International Cultural Relations / Mitchell, J. M. – London: Allen & Unwin, 1986. – 253 s. Monzali, L. Riflessioni sulla cultura della diplomazia italiana in epoca liberale e fascista / L. Monzali // Uomini e nazioni / G. Petracchi. – Udine: Gaspari, 2005. – S. 26–76. Rizzi, D. Olga Resnevič Signorelli e la cultura artistica a Roma tra il 1910 e il 1925 / D. Rizzi // Toronto Slavic Quarterly. – 2007. – № 21. – S. 30–57. Scandura, C. Letteratura russa in Italia. Un secolo di traduzioni / C. Scandura. – Roma: Bulzoni, 2002. – 200 s. Tamborra, A. Esuli russi in Italia dal 1905 al 1917 / A. Tamborra. – Bari: Laterza, 1999. – 271 s.

Sviatlana Hanchar Grodzieński Państwowy Uniwersytet im. Janki Kupały

ROSJA I ROSJANIE W RECEPCJI WŁOCHÓW. (DWUDZIESTOLECIE MIĘDZYWOJENNE XX WIEKU)

Historia relacji pomiędzy Rosją i Włochami jest jednym z ważniej- szych problemów na polu komunikacji międzynarodowej. Stanowi istotny składnik historii relacji pomiędzy Rosją i Europą, zważywszy na źródła europejskiej kultury w starożytnym Rzymie i starożytnej Grecji. Temat to tym bardziej warty analizy, że Włochy, kraj „powstały na rzymskich ru- inach”, włożyły istotny wkład w rozwój życia duchowego współczesnej Europy. Zajmujący się tym tematem u końca XX – początku XXI wieku badacze rosyjsko-włoskich kulturalnych relacji starają się analizować prze- szłość od nowa, by zbadać podstawowe aspekty interakcji dwóch wielkich europejskich kultur, ujawnić mało znane fakty, a nawet zagadnienia wcze- śniej nieznane w ogóle, rozważyć historię interakcji rosyjsko-włoskich

246 Bibliotekarz Podlaski Sviatlana Hanchar, Rosja i Rosjanie w recepcji Włochów. (Dwudziestolecie międzywojenne XX wieku) w sposób twórczy. Artykuł jest analitycznym przeglądem literatury faktu, publicystyki poświęconej problemowi pierwszej fali rosyjskiej emigracji do Włoch i pewnym pytaniom dotyczącym stosunków interpersonalnych pomiędzy Rosjanami i Włochami w latach 20. i 30. XX wieku.

Słowa-klucze: imagologia, recepcja, problemy interpersonalne pomiędzy Polska, Rosja, pogranicza narodami

RUSSIA AND RUSSIANS IN ITALIANS’ PERCEPTION. (THE 20-30IES OF THE 20TH CENTURY) Summary

The history of relationships between Russia and Italy is one of the most important problems in the field of international communication. It is a part of interaction between Russia and Europe as European culture in general was founded on the Ancient Rome and Ancient Greece antique basis. It is traditionally considered that „raised on Rome ruins” Italy play- ed a great part in the spiritual life of Europe. Considering this at the end of 20th – beginning of 21th century researchers of russian-italian cultural connections tried to analyze the past again „to see new stages and aspects of two great European cultures interaction, reveal little-known facts or even ones that were unknown before, reconsider the problem of Russia and Italy interaction in a creative way”. The article is an analytical review of publicistic and documentary literature devoted to the problem of the first wave of Russian immigration to Italy and to some questions of in- terperception between Russians and Italians in the 20-30ies of the 20th century.

Key words: imagology, reception, problems of interperception between nations

Bibliotekarz Podlaski 247

BIBLIOTEKARZ PODLASKI 2017/3 (XXXVI) ISSN 1640-7806 http://bibliotekarzpodlaski.ksiaznicapodlaska.pl/ Polska, Rosja, pogranicza

Grażyna Charytoniuk-Michiej Biblioteka Uniwersytecka im. Jerzego Giedroycia w Białymstoku

Pogranicze w literaturze. Dokonania białostockiego środowiska naukowego

Pogranicze jest przedmiotem zainteresowań wielu dyscyplin szeroko rozumianej humanistyki. Badania dotyczące tej problematyki przyniosły, szczególnie po roku 1990, bardzo bogatą literaturę1. W literaturoznaw- stwie rozważania uwzględniające pogranicze, również w dyskursie teore- tycznym, są przedmiotem prac naukowych przede wszystkim Tadeusza Bujnickiego2, Stanisława Uliasza3 i Krzysztofa Zajasa4. W rozważaniach tych terminem dominującym – zamiast częściej występującego w literatu- rze przedmiotu terminu „kresy” – staje się właśnie „pogranicze”. Ponadto „kresy” przestają być synonimem „pogranicza” i jego rodzajem. Zadecy- dowały o tym względy aksjologiczne. „Kresy” są kojarzone z przeszłością, polskością, mitem „utraconej Arkadii”. „Pogranicze” jest pojęciem neu-

1 Zob. np. A. Engelking, E. Golachowska, A. Zielińska, Tożsamość, język, pamięć w sy- tuacji pogranicza. Uwagi wprowadzające, [w:] Tożsamość – język – rodzina. Z badań na pogra- niczu słowiańsko-bałtyckim, red. A. Engelking, E. Golachowska, A. Zielińska, Warszawa 2008, s. 7-24. 2 T. Bujnicki, W Wielkim Księstwie Litewskim i w Wilnie, Warszawa 2009; Na pograni- czach, kresach i poza granicami. Studia, red. i opr. tekstu M. Siedlecki, Ł. Zabielski, Białystok 2014. 3 S. Uliasz, Literatura Kresów – kresy literatury. Fenomen Kresów Wschodnich w literaturze polskie dwudziestolecia międzywojennego, Rzeszów 1994; O literaturze kresów i pograniczu kul- tur. Rozprawy i szkice, Rzeszów 2001; Współczesne zainteresowania problematyką pogranicza, [w:] Pogranicza (nie tylko) Podkarpacia, pod red. J. Pasterskiej, S. Uliasza, A. Lubonia, Rzeszów 2016, s. 25-32. 4 K. Zajas, Nieobecna kultura. Przypadek Inflant Polskich, Kraków 2008, Na pograniczach literatury, red. J. Fazan, K. Zajas, Kraków 2012.

249 Grażyna Charytoniuk-Michiej, Pogranicze w literaturze. Dokonania białostockiego środowiska naukowego

tralnym i realnym, znajdującym się w opozycji do centrum. Obszar pogra- nicza, nieobowiązkowo kojarzony z bliskością granicy, jest niejednorodny kulturowo. Trzeba zgodzić się z Tadeuszem Bujnickim, że na obszarze tym „pojawiają się zróżnicowane rodzaje interakcji: narodowych, kulturo- wych, religijnych i językowych. Nie oznacza to jednak, że pogranicze jest pozbawione konfliktów”5. Polska, Rosja, pogranicza Nie ulega wątpliwości, że specyfika naszego regionu – chodzi tu o Bia- łostocczyznę, Podlasie, obszar Polski Północno-Wschodniej – jego położe- nie geograficzne, warunki historyczne i kulturowe wpłynęły na jego cha- rakter pograniczny. Ten, bądź co bądź, niezwykły obszar na mapie Europy Środkowo-Wschodniej nieraz był i pozostaje przedmiotem zainteresowań badawczych jego rodzimego, bo białostockiego środowiska naukowego. Celem tego artykułu jest próba przedstawienia dorobku białostockiego środowiska uniwersyteckiego przede wszystkim w zakresie badań literatu- roznawczych nad pograniczem polsko-białoruskim, w tym polsko-bałtyc- kim, polsko-litewskim. Z założenia jest to przegląd literatury i inicjatyw naukowych, a nie jego wartościowanie czy ocena. Przeglądu tego warto dokonać stosując kategorię chronologii. Bowiem, cytując fragment książki o pograniczu, „porządek chronologiczny daje wrażenie panowania nad minionym”6. Trzeba jednak odwołać się do początków zainteresowań naukowych naszym regionem w ogóle. Pisał o nich Henryk Majecki; „W drugiej poło- wie lat 50-tych Białostocczyzna stała się obiektem poszukiwań naukowych badaczy różnych dyscyplin (archeologia, językoznawstwo, etnografia, hi- storia) z różnych ośrodków w kraju, głównie jednak z Warszawy, Pozna- nia i Krakowa”7. Badania interdyscyplinarne nad pograniczem z udziałem formującego się białostockiego środowiska naukowego zostały zapocząt- kowane w 1959 roku w ramach Kompleksowej Ekspedycji Jaćwieskiej. Na początku były to prowadzone na Suwalszczyźnie wykopaliska archeolo- giczne z udziałem archeologów warszawskich i białostockich. Następnie badania nad Jaćwieżą przyjęły charakter wielokierunkowy. Skupiały one wybitnych archeologów, antropologów, historyków i językoznawców. Wśród nich byli Jerzy Antoniewicz, Tadeusz Dzierżykray-Rogalski, Knut

5 T. Bujnicki, Na pograniczach…, s. 15. 6 M. Książek, Droga 816, Białystok 2015, s. 63. 7 H. Majecki, 25 lat Białostockiego Towarzystwa Naukowego, „Białostocczyzna” 1987, nr 2, s. 1.

250 Bibliotekarz Podlaski Grażyna Charytoniuk-Michiej, Pogranicze w literaturze. Dokonania białostockiego środowiska naukowego

Olof Falk, Jan Jaskanis, Jerzy Wiśniewski. Z inicjatywy Kompleksowej Eks- pedycji Jaćwieskiej w 1961 roku w Białymstoku odbyła się I Konferencja Nauk Historycznych poświęcona ziemiom północno-wschodniej Polski8. Ekspedycja dała początek Białostockiemu Towarzystwu Naukowemu (BTN), które powstało w 1962 roku. Nawiązywało do tradycji badań Zyg- munta Glogera i Adama Chętnika. Tworzyła je wówczas niewielka grupa Polska, Rosja, pogranicza badaczy białostockich, a przede wszystkim pracownicy innych ośrodków naukowych, „dla których Białostocczyzna ze względu na specyfikę histo- ryczną i kulturową stanowiła interesujący obiekt badań naukowych”9. Organem towarzystwa było pismo naukowe „Acta Baltico-Slavica”. Wio- dącym tematem pisma była problematyka tzw. bałto-słowiańska, czyli związki między ludami bałtyjskimi i ich sąsiadami: Litwinami, Łotyszami, Polakami, Białorusinami, Rosjanami z uwzględnieniem regionu białostoc- kiego. Prezentowane publikacje obejmowały badania z dziedziny arche- ologii, historii, etnografii i językoznawstwa. W latach 1964–1973 BTN zredagowało osiem tomów pisma, kolejne ukazywały się już pod redakcją Instytutu Słowianoznawstwa PAN10. Białostockie Towarzystwo Naukowe zainicjowało serię wydawniczą „Prace Białostockiego Towarzystwa Naukowego”, w której ukazywały się monografie dotyczące ziem północno-wschodnich Polski autorstwa historyków, archeologów, językoznawców, etnografów, socjologów, geo- grafów, biologów. Drugą serią była „Bibliografia Regionu Białostockiego” rejestrująca piśmiennictwo za lata 1944–1980. Białostockie Towarzystwo Naukowe zapoczątkowało badania nad polsko-białorusko-litewskim pograniczem. W 1983 roku odbyła się sesja naukowa poświęcona polsko-białoruskim związkom historycznym, kul- turowym i językowym11. Kolejna konferencja dotycząca tej problematyki została zorganizowana w 1985 roku. Pokłosiem obu konferencji jest publi- kacja z 1988 roku Studia polsko-litewsko-białoruskie, pod redakcją badaczy warszawsko-białostockich Jerzego Tomaszewskiego, Elżbiety Smułkowej i Henryka Majeckiego, która ukazała się w we wspomnianej serii „Prace

8 Tamże. 9 H. Majecki, Białostockie Towarzystwo Naukowe w życiu naukowym regionu, „Białostoc- czyzna” 1986, nr 1, s. 2. 10 Tamże, s. 3-4. 11 H. Majecki, Konferencja naukowa poświęcona polsko-litewsko-białoruskim związkom hi- storycznym i kulturowym, „Białostocczyzna” 1986, nr 1, s. 39.

Bibliotekarz Podlaski 251 Grażyna Charytoniuk-Michiej, Pogranicze w literaturze. Dokonania białostockiego środowiska naukowego

Białostockiego Towarzystwa Naukowego”. Wśród artykułów znalazł się napisany po białorusku tekst Włodzimierza Marchela na temat obecności folkloru białoruskiego w twórczości polskich i polsko-białoruskich poetów romantyków. Dotyczy on twórczości poetów urodzonych na Litwie i Bia- łorusi i piszących w latach 20-30 XIX wieku12. W 1986 roku ukazał się pierwszy numer kwartalnika o charakterze Polska, Rosja, pogranicza regionalnym „Białostocczyzna”. Wydawane przez Białostockie Towarzy- stwo Naukowe pismo redagował Henryk Majecki. Jego celem była potrzeba prezentacji i popularyzacji wiedzy o regionie opartej o badania naukowe. Miało też pełnić rolę integracyjną białostockiego środowiska naukowego. Pod pojęciem region rozumiano ówczesny obszar województwa białostoc- kiego, który w swej historii był „obszarem przejściowym między centralną Polską a jej północno-wschodnimi sąsiadami”. Poza tym „zasiedlony był przez różne grupy etniczne, leżał na styku różnych języków i kultur. Ta specyfika regionu występuje również obecnie”13. „Białostocczyzna” uka- zywała się do 2002 roku. Pismo to z rzadka podejmowało problematy- kę z dziedziny literaturoznawstwa. Niemniej jednak prowadziło kronikę białostockiego życia naukowego, publikowało recenzje i przeglądy prac naukowych. W tych właśnie rubrykach pojawiały się informacje dotyczą- ce literaturoznawczych przedsięwzięć naukowych, na przykład dotyczącej sesji w 190-lecie urodzin Adama Mickiewicza zorganizowanej przez Insty- tut Filologii Polskiej Filii UW i Białostockie Towarzystwo Naukowe14. Od- notowano też, że pierwsza międzynarodowa konferencja w Białymstoku odbyła się w 1988 roku z okazji 30-lecia grupy literackiej „Białowieża”. Poświęcona była polsko-białoruskim związkom kulturowym, „na której po raz pierwszy wszechstronnie i głęboko przeanalizowana została w sze- rokim kontekście wzajemnych związków literackich dwu narodów, twór- czość «białowieżan»”15. Problematyka polsko-białoruskich związków literackich, kulturowych i językowych była przedmiotem publikacji wydawanych przez inne ośrodki i instytucje białostockie. I tak przy współpracy Klubu Literackiego Związ-

12 У. Мархель, Беларускі фальклор у творчасці польскіх і беларуска-польскіх паэтаў- рамантыкаў, [w:] Studia polsko-litewsko-białoruskie, pod red. J. Tomaszewskiego, E. Smułko- wej i H. Majeckiego, Warszawa 1988, s. 313-344. 13 Od Wydawcy, „Białostocczyzna” 1986, nr 1, s. 1. 14 Tamże, s. 3-4. 15 J. Czykwin, Pierwsza międzynarodowa białoruska konferencja w Białymstoku, „Biało- stocczyzna” 1988, nr 4, s. 38.

252 Bibliotekarz Podlaski Grażyna Charytoniuk-Michiej, Pogranicze w literaturze. Dokonania białostockiego środowiska naukowego ku Literatów Polskich, Wydziału Kultury i Sztuki Urzędu Wojewódzkiego i Wojewódzkiego Stowarzyszenia PAX w Białymstoku w 1982 roku ukazał się pod redakcją Michała Szachowicza dwujęzyczny zbiór prac naukowych Most przez wieki16. Jest on dorobkiem dwóch sesji naukowo-literackich z udziałem polskich i białoruskich badaczy, które odbyły się w 1977 i 1980 roku. O polsko-białoruskich powiązaniach literackich pisali między inny- Polska, Rosja, pogranicza mi Jan Leończuk i Wacław Szerszunowicz. W 1990 roku ukazał się pierwszy tom zatytułowany Zbliżenia. Portre- ty białostockich pisarzy17 (kolejne: 1995, 2003). Wydawane przez Książnicę Podlaską im. Łukasza Górnickiego i przy wsparciu środowiska uniwersytec- kiego (Jan Leończuk, Waldemar Smaszcz, Teresa Zaniewska) tomy o świadczą o pograniczu jako obecności i przenikaniu literatury polskiej i białoruskiej na Białostocczyźnie. Równie ważną publikacją opowiadającą o literaturze pogranicza jest książka, związanej wówczas z białostockim środowiskiem uniwersyteckim, Teresy Zaniewskiej A dusza jest na Wschodzie18, wydana w serii Biblioteczka Białoruskiego Stowarzyszenia Literackiego „Białowie- ża”. Na treść książki składają się rozmowy z pisarzami, których „główny przedmiot stanowią polsko-białoruskie powiązania literackie, chociaż jest to zaledwie skromny fragment przenikających się od wieków płaszczyzn kul- turowych niezbyt powszechnie uświadamianych”19. O swoim doświadcza- niu pogranicza opowiedzieli pisarze mniejszości białoruskiej: Jan Czykwin, Sokrat Janowicz, Wiktor Szwed, Jerzy Wołkowycki, Włodzimierz Hajduk, Nadzieja Artymowicz, Zofia Saczko, Michał Szachowicz oraz pochodzący z Białorusi i Ukrainy pisarze polskojęzyczni: , Eugeniusz Kabatc, Florian Nieuważny, Wiktor Woroszylski, Jerzy Litwiniuk, Czesław Seniuch, Ziemowit Fedecki. Według Elżbiety Feliksiak, na białostockiej polonistyce uniwersyteckiej badania nad pograniczem zostały zapoczątkowane przez osoby skupione wokół studenckiego Koła Naukowego Folklorystów, które zostało zało- żone w 1971 roku przez Barbarę Noworolską – następnie jego opiekunkę

16 Most przez wieki. Zbiór prac naukowych, pod red. M. Szachowicza, Białystok 1982. 17 Zbliżenia. Portrety białostockich pisarzy. Cz. 1, red. I. B. Czykwin, Białystok 1990, Zbliżenia. Portrety białostockich pisarzy. Cz. 2, red. B. Piechowska-Szczebiot, Białystok 1995, Zbliżenia. Portrety białostockich pisarzy. Cz. 3, red. E. Korzeniecka, D. Markowska, Białystok 2003. 18 T. Zaniewska, A dusza jest na Wschodzie. Polsko-białoruskie związki literackie, Białystok 1993. 19 Tamże, s. 8.

Bibliotekarz Podlaski 253 Grażyna Charytoniuk-Michiej, Pogranicze w literaturze. Dokonania białostockiego środowiska naukowego

i inicjatorkę badań terenowych na Suwalszczyźnie20. Jej następcą w latach 1975–1983 był Jan Leończuk, organizator obozów wakacyjnych, podczas których zbierane były materiały folklorystyczne na Białostocczyźnie. Owe, pisała Elżbieta Feliksiak, „samodzielnie organizowane wyprawy terenowe, kontakty interpersonalne czasami niełatwe, bezpośrednie poznawanie hi- storii ziem pogranicza i Kresów, budziły lub utrwalały motywacje do mak- Polska, Rosja, pogranicza symalnego wykorzystania swoich możliwości także w dziedzinach na pozór odległych”21. Efektem tych badań były pierwsze powstałe na białostockiej polonistyce prace magisterskie z zakresu kultury pogranicza. Warto dodać, że niektóre z nich, dzięki Elżbiecie Feliksiak, ukazały się drukiem22. Materia- ły z badań terenowych opracowane przez Jana Leończuka i Michała Szacho- wicza publikowała w latach 1977–1980 białoruska „Niwa”23. Badania nad pograniczem w literaturze w białostockim środowisku uniwersyteckim prowadziła profesor Elżbieta Feliksiak. To w Białymstoku, pochodząca z Warszawy badaczka, doświadczała pogranicza polsko-bia- łoruskiego od lat 70-80 ubiegłego wieku. Po latach napisała: „W dniu dzi- siejszym na tej ziemi najsilniej zaznacza swą obecność pogranicze kultur narodowych, polskiej i białoruskiej, oraz religijnych, rzymskokatolickiej i prawosławnej. Kultura żydowska ze swoim ethosem tak niegdyś żywym szczególnie w Białymstoku czy Tykocinie należy dziś, po tragedii Holo- caustu, przede wszystkim do pamięci, w miarę możliwości odnawialnej i wchodzącej w dialog. Nie zapominajmy też o skromnej, ale symbolicznie ważącej, obecności Tatarów polskich, o ich meczetach w Bohonikach i Kru- szynianach”24. Do jej osiągnięć, oprócz dorobku w postaci tekstów nauko- wych, należy zaliczyć organizację życia naukowego i realizację projektów badawczych i wydawniczych. „Na polonistyce białostockiej, – wspominała badaczka – gdzie udało mi się doprowadzić do powstania Zakładu Teorii i Antropologii Literatury (nazwa ta budziła opory różnych specjalistów, te-

20 E. Feliksiak, Przedmowa. Antropologia literatury i życia na pograniczu kultur jako istotny nurt w czterdziestoletnim rozwoju środowiska polonistycznego w Białymstoku, [w:] J. Sienkie- wicz, J. Wasila, Demonologia pogranicza kultur w Polsce Północno-Wschodniej, Białystok 2010, s. 12. 21 Tamże, s. 13. Zob. też. М. Шаховіч, Падарожжа з магнітафонам, Ніва 1977, № 35, с. 3. 22 Np. J. Sienkiewicz, J. Wasila, dz. cyt., E. Rogalewska, Symbol krzyża w ludowej topografii mitycznej, [w:] Ethos literatury w niespokojnym świecie, red. E. Feliksiak, Białystok 1989. 23 Zob. B. Piechowska, A. Strynkowska, Jan Leończuk. Bibliografia za lata 1970–2000, Suwałki 2001, s. 40-44. 24 E. Feliksiak, Antropologia literatury. Interpretacje i studia, Kraków 2014, s. 229.

254 Bibliotekarz Podlaski Grażyna Charytoniuk-Michiej, Pogranicze w literaturze. Dokonania białostockiego środowiska naukowego raz pojawia się częściej), jedną z form dokonywania zmian w świadomości były międzynarodowe konferencje «wileńskie», otwarte na wielokulturo- wość jako na próg do przyszłości. Wciąż jednak są to tylko «sny»”25. Jeszcze w 1985 roku jako kierownik Zakładu Teorii i Antropologii Lite- ratury Instytutu Filologii Polskiej Filii UW stworzyła zespół naukowo-ba- dawczy skupiony wokół tematu „Człowiek na pograniczu kultur – świadec- Polska, Rosja, pogranicza twa literatury i życia”. Był on realizowany w ramach Centralnego Programu Badań Narodowych „Polska Kultura Narodowa, jej tendencje rozwojowe i percepcja”, którego koordynatorem był Uniwersytet Wrocławski26. W 1986 roku odbyła się sesja naukowa „Polacy i Białorusini w dialogu kul- tur wczoraj i dziś” z udziałem Sokrata Janowicza i Jana Czykwina27. Zespół badawczy pod kierunkiem Elżbiety Feliksiak zainicjował, wspomniane już, cztery konferencje „wileńskie”, które odbyły się w la- tach: 1989, 1994, 1998, 2000. Wilno i Ziemia Wileńska było miejscem szczególnym, bo jest to ziemia, „która była i jest miejscem zakorzenienia wielu narodów, która dla ludzi dobrej woli powinna być zawsze miejscem współistnienia na pograniczu kultur”28. Konferencje te były nie tylko oka- zją do wymiany myśli naukowej, ale i miejscem spotkań ludzi wielu naro- dowości i niejednego pokolenia związanych z Ziemią Wileńską. Materiały ogłoszone podczas konferencji zostały opublikowane w ramach serii wy- dawniczej „Biblioteka Pamięci i Myśli” powstałej w 1991 roku, której od początku przewodniczyła Elżbieta Feliksiak. Na wydanie objęte tytułem Wilno – Wileńszczyzna jako krajobraz i środowisko wielu kultur29 (1992) składają się cztery tomy redagowane przez inicjatorkę konferencji: Kra- jobraz i ludzie, Historia i pamięć, Nauka, oświata, wychowanie, Literatura i język. Tytuł Wilno i Kresy Północno-Wschodnie30 (1996) obejmuje tomy:

25 Tamże, s. 11-12. 26 Słowo od redakcji, [w:] I Międzynarodowa Konferencja Wilno – Wileńszczyzna jako kra- jobraz i środowisko wielu kultur, Białystok 21-24 września 1989. (Streszczenia i tezy referatów), pod red. E. Feliksiak i M. Skorko-Brańskiej, Białystok 1989, s. 3. 27 Zob. List Elżbiety Feliksiak do Sokrata Janowicza, Warszawa, 21 IV 1986, Беларускі дзяржаўны архіў-музей літаратуры і мастацтва, ф. 294, в. 1, с. 242, л. 1-7. 28 Słowo od redakcji, dz. cyt. 29 Wilno – Wileńszczyzna jako krajobraz i środowisko wielu kultur. Materiały I Międzynarodowej Konferencji, Białystok 21-24 IX 1989 w czterech tomach, pod red. E. Feliksiak, Białystok 1992, t. 1, Krajobraz i ludzie, t. 2, Historia i pamięć, t. 3, Nauka, oświata, wychowanie, t.4, Literatura i język. 30 Wilno i Kresy Północno-Wschodnie. Materiały II Międzynarodowej Konferencji w Białymstoku 14-17 IX 1994 r. w czterech tomach, Białystok 1996, t. 1, Historia i ludzkie losy, pod red. E. Feliksiak i A. Mironowicza, t. 2, Kultura i trwanie, pod red. E. Feliksiak i A. Kisielewskiej, t. 3, Polszczyzna kresowa, pod red. E. Feliksiak i B. Nowowiejskiego, t. 4, Literatura, pod red. E. Felisiak i A. Kieżuń.

Bibliotekarz Podlaski 255 Grażyna Charytoniuk-Michiej, Pogranicze w literaturze. Dokonania białostockiego środowiska naukowego

1. Historia i ludzkie losy, 2. Kultura i trwanie, 3. Polszczyzna kresowa, 4. Literatura. Składająca się z trzech tomów (1. W kręgu spraw historycznych, 2. W kręgu literatury i sztuki, 3. W kręgu języka) seria Wilno i ziemia Mickiewi- czowskiej pamięci31 (2000) jest związana z obchodami Roku Mickiewiczow- skiego. Ostatnią książką z cyklu konferencji „wileńskich” jest dwutomowe wydanie Wilno i świat. Dzieje środowiska intelektualnego32 (2002). Polska, Rosja, pogranicza W tomach tych znajdą się teksty wielu badaczy związanych z biało- stocką polonistyką: Elżbiety Feliksiak, Haliny Krukowskiej, Elżbiety Ko- nończuk, Violetty Wejs-Milewskiej, Jolanty Sztachelskiej, Elżbiety Sido- ruk, Jarosława Ławskiego, Anny Kieżuń, Barbary Olech, Jana Leończuka, Urszuli Sokólskiej, Ireny Szczepankowskiej, Bogusława Nowowiejskiego. Pograniczu poświęcone były książki, związanej z Zakładem Teorii i Antropologii Literatury, Elżbiety Konończuk Mazurska obecność Er- wina Kruka (Białystok, 1993) i Literatura i pamięć na pograniczu kultur (Erwin Kruk – Ernst Wiechert – Johannes Bobrowski) (Białystok, 2000) wydanej w nowej serii „Komparatystyka”. Pod kierunkiem Elżbiety Fe- liksiak powstały prace magisterskie dotyczące szeroko rozumianego po- granicza kulturowego. Praca Małgorzaty Gawrychowskiej Symbole domu i drogi w literaturze pogranicza kultur (1985) dotyczy pogranicza polsko- ukraińskiego. Prace Jerzego Sienkiewicza Demonologia pogranicza polsko- białoruskiego na terenie południowo-wschodniej Białostocczyzny (1988) i Jolanty Wasili Wierzenia demoniczne pogranicza polsko-litewskiego na Sejneńszczyźnie (1989) są wynikiem zainteresowań kultury tradycyjnej Polski północno-wschodniej33. Niewątpliwie Elżbieta Feliksiak odegra- ła rolę niebagatelną w rozwoju badań nad pograniczem w białostockim środowisku uniwersyteckim, szczególnie polonistycznym. Była świado- ma miejsca ­– współistnienia wielu kultur – w którym przyszło się jej zawodowo realizować „projekty” badawcze. Podsumowaniem myśle- nia o wielokulturowej pamięci są jej ostatnie prace, w których człowiek w warunkach pogranicza jest zawsze najważniejszy34.

31 Wilno i ziemia Mickiewiczowskiej pamięci. Materiały III Międzynarodowej Konferencji w Białymstoku, 9-12 IX 1998 w trzech tomach, Białystok 2000, t. 1, W kręgu spraw historycz- nych, pod red. E. Feliksiak i E. Konończuk, t. 2, W kręgu literatury i sztuki, pod. red. E. Feliksiak i E. Sidoruk, t. 3, W kręgu języka, pod red. E. Feliksiak i B. Nowowiejskiego. 32 Wilno i świat. Dzieje środowiska intelektualnego. T. 1-2, pod red. E. Feliksiak i M. Lesia, Białystok 2000. 33 J. Sienkiewicz, J. Wasila, dz. cyt. 34 E. Feliksiak, Antropologia literatury, dz. cyt., E. Feliksiak, Przedmowa, dz. cyt., s. 9-31.

256 Bibliotekarz Podlaski Grażyna Charytoniuk-Michiej, Pogranicze w literaturze. Dokonania białostockiego środowiska naukowego

Pogranicze było przedmiotem zainteresowań innych, poza polonistycz- nymi, jednostek uniwersyteckich. Tom Na pograniczu35 jest plonem kon- ferencji naukowej o polsko-białoruskich związkach literackich i języko- wych organizowanej przez Instytut Filologii Polskiej i Zakładu Filologii Wschodniosłowiańskich Filii UW, która odbyła się w 1992 roku. Autorzy przedmowy, Jan F. Nosowicz i Helena Karwacka, pogranicze nie odnoszą Polska, Rosja, pogranicza bezpośrednio do kultury rodzimej, utożsamiają z kulturą kresów wschod- nich. „Od stuleci współżyją na Kresach Wschodnich różne grupy etnicz- ne tworzące wspólnie kulturę regionu. Jest ona przedmiotem szczególne- go zainteresowania Zakładu Filologii Wschodniosłowiańskich, Zakładu Polszczyzny Regionalnej i Zakładu Literatury Polskiej Instytutu Filologii Polskiej zarówno z racji bliskiego sąsiedztwa, jak i prawdziwej fascynacji owym fenomenem kultury”36. W zbiorze tym znajdują się prace białostoc- kich i warszawskich uczestników konferencji. W części literackiej zostały zamieszczone artykuły Barbary Bobrowskiej, Ewy Paczoskiej, Heleny Kar- wackiej, Doroty Kielak, Anny Kieżuń, Barbary Olech. Problem pogranicza znalazł się w kręgu zainteresowań badaczy kultur i języków wschodniosłowiańskich, w tym białoruskich. W Zakładzie Filo- logii Wschodniosłowiańskich, następnie Instytucie Filologii Wschodnio- słowiańskiej, prace w zakresie polsko-wschodniosłowiańskich kontaktów językowych i kulturowych, zapoczątkowane w tomie Na pograniczu, konty- nuował Jan Franciszek Nosowicz. Pod jego redakcją ukazywały się zeszyty naukowe objęte wspólnym tytułem „Białostocki Przegląd Kresowy”. W la- tach 1994–2000 zostało wydanych 8 tomów, w których publikowali bada- cze z Polski, Białorusi, Ukrainy, Rosji, Litwy. Pierwsze pięć posiadały własne tytuły, sugerujące tematykę zawartości tomów: t.1 Języki wschodniosłowiań- skie w badaniach filologicznych, t. 2 Polsko-wschodniosłowiańskie kontakty językowe i kulturowe w badaniach lingwistycznych, t. 3 Kontakty językowe pogranicza kultur narodowych, t. 4 Słowiańszczyzna w badaniach filologicz- nych, t. 5 Dziedzictwo przeszłości kultur narodowych. Już same tytuły sugeru- ją szeroki wachlarz tematyczny. W zeszytach tych dominowały zagadnienia językoznawcze, rzadziej publikacje dotyczyły wzajemnego przenikania kul- tur w literaturach polskiej i wschodniosłowiańskiej. Autorami tych tekstów w większości byli badacze spoza środowiska białostockiego.

35 Na pograniczu. Studia i szkice, pod red. H. Karwackiej i J. F. Nosowicza, Białystok 1992. 36 Jan. F. Nosowicz, H. Karwacka, [Przedmowa], [w:] Na pograniczu, dz. cyt., s. 7.

Bibliotekarz Podlaski 257 Grażyna Charytoniuk-Michiej, Pogranicze w literaturze. Dokonania białostockiego środowiska naukowego

W latach 1997–2003 ukazało się dziewięć tomów materiałów z mię- dzynarodowych konferencji objętych wspólnym tytułem Dziedzictwo przeszłości związków językowych, literackich i kulturowych polsko-bałto-ws- chodniosłowiańskich, ukazujące się pod redakcją Jana Franciszka Nosowicz, od tomu VII, i Kamili Budrowskiej. Niemal każdy tom posiada własny tytuł, sugerujący zakres tematyczny (t. 3 Językoznawstwo, t. 4 Kultura i literatura, Polska, Rosja, pogranicza t. 5 Badania filologiczne, t. 6 Badania humanistyczne, t. 7 Z badań humani- stycznych, t. 8 Z języka i kultury pogranicza, t. 9 Literatura i język na styku kul- tur). Inicjatorem i organizatorem tych konferencji był zespół badaczy Insty- tutu Filologii Wschodniosłowiańskiej, następnie Zakładu Bibliotekoznaw- stwa pod kierunkiem Jana Franciszka Nosowicza. Redaktorzy byli przeko- nani, że tak szeroka formuła konferencji zawarta w jej tytule, „związana jednak ściśle z konkretnym obszarem badawczym, daje szansę na spotkanie i konfrontację stanowisk naukowców różnych dziedzin – językoznawców, literaturoznawców, historyków, kulturoznawców”37. Poza tym ta otwartość była miejscem interdyscyplinarnych konfrontacji badaczy zajmujących się zagadnieniami związanymi z wzajemnym oddziaływaniem języków i kultur polskiej, rosyjskiej, białoruskiej, ukraińskiej, litewskiej. Od 1998 roku Katedra Filologii Białoruskiej Instytutu Filologii Wschod- niosłowiańskiej jest współorganizatorem cyklicznej międzynarodowej konferencji naukowej „Droga ku wzajemności” – „Шлях да ўзаемнасці”38, a jej kierownikiem naukowym jest prof. Michał Kondratiuk. Współorga- nizatorami tych polsko-białoruskich spotkań naukowych jest Białoruskie Towarzystwo Społeczno-Kulturalne w Polsce, Grodzieński Obwodowy Komitet Wykonawczy, Grodzieński Uniwersytet Państwowy im. Janki Ku- pały, Związek Polaków na Białorusi. Obrady odbywają się w Białymstoku i Grodnie. Plonem konferencji jest trzynaście tomów objętych tytułami Polsko białoruskie związki językowe, literackie, historyczne i kulturowe (wy- dane w Białymstoku) i Шлях да ўзаемнасці. Матэрыялы міжнароднай навуковай канферэнцыі” (wydane w Grodnie). Redaktorami tomów

37 J. F. Nosowicz, K. Budrowska, Słowo wstępne, [w:] Dziedzictwo przeszłości związków językowych, literackich i kulturowych polsko-bałto-wschodniosłowiańskich, t. 7 Z badań huma- nistycznych, red. nauk. J.F. Nosowicz, K. Budrowska, Białystok 2001, s. 5. 38 Konferencja ta jest organizowana od 1993 roku, a jej inicjatorami było Białoruskie To- warzystwo Społeczno-Kulturalne w Polsce i Związek Polaków na Białorusi, zob. Я. Сычэўскі, Міжнародная навуковая канферэнцыя „Шлях да ўзаемнасці” ў ацэнцы БГКТ (з нагоды 10-годдзя), [w:] Droga ku wzajemności. Materiały X Międzynarodowej Konferencji Naukowej (Grodno – Mir, 24-25 października 2002 r.), pod red. I. Krenia, cz. 2, Grodno 2004, s. 5-7.

258 Bibliotekarz Podlaski Grażyna Charytoniuk-Michiej, Pogranicze w literaturze. Dokonania białostockiego środowiska naukowego byli Michał Kondratiuk, Iwan Kreń, Swietłana Musijenko, Paweł Skrab- ko, Eugeniusz Pańkow, Bazyli Siegień. Artykuły publikowane są głównie w dwóch rozdziałach Język i literatura oraz Historia i kultura, chociaż wie- loszczeblowa problematyka niektórych tekstów znacznie wykracza poza przyjęty układ formalny. Literatura polsko-białoruskiego pogranicza jest omawiana w kategoriach komparatystyki, przenikania tematów i moty- Polska, Rosja, pogranicza wów, recepcji twórczości poszczególnych autorów i obecności literatury w sąsiedniej polskiej czy białoruskiej kulturze i tradycji. Autorami tekstów o polsko-białoruskich związkach białoruskich są białoruteniści białostoc- cy oraz przedstawiciele wielu ośrodków na Białorusi i w Polsce. Od końca lat dziewięćdziesiątych ubiegłego wieku pogranicze w szerokim znaczeniu stało się przedmiotem zainteresowań niejednej jednostki uniwersyteckiej, której jednym z przedmiotów badań była również literatura. Katedra Kultury Białoruskiej39 rozpoczęła swoją działalność od 1 paź- dziernika 1997 roku wraz z powstaniem samodzielnego Uniwersytetu w Białymstoku. Usytuowanie Katedry właśnie w Białymstoku było dowo- dem docenienia przez ówczesne władze Uczelni i Ministerstwo Edukacji Narodowej badań nad szeroko rozumianą kulturą białoruską i współpra- cy polsko-białoruskiej w tym zakresie oraz wagi tej problematyki dla re- gionu. Na jej kierownika była powołana profesor Elżbieta Smułkowa – teoretyk i praktyk pogranicza, od początku kariery naukowej związana z Białostocczyzną i pograniczem polsko-białorusko-litewskim. Założenia programowe KKB skupiały się wokół następujących kierun- ków badawczych: specyfika rozwoju białoruskiej świadomości narodowej w XIX i XX wieku, rozwój myśli społecznej i politycznej w XX wieku na tle przemian kulturowych, kultura ludowa a kultura narodowa na podsta- wie etnologicznych i językoznawczych badań terenowych na pograniczu białorusko-polsko-litewskim, tradycje antyczne w kulturze białoruskiej. Jednak głównym zadaniem Katedry Kultury Białoruskiej było badanie kul- tury pogranicza polsko-białoruskiego (Białostocczyzna, Grodzieńszczyzna, Podlasie, Polesie) w aspekcie historycznym, konfesyjnym, etnograficznym. Zainteresowania badawcze jednostki skupiały się także na problematyce dotyczącej kultury współczesnej Białorusi i kultury mniejszości białoru- skiej w Polsce. Badaczy KKB interesował też problem recepcji kultury bia- łoruskiej w Polsce i polskiej na Białorusi.

39 W 2016 roku Katedra Kultury Białoruskiej została przekształcona w Zakład Kultury Białoruskiej.

Bibliotekarz Podlaski 259 Grażyna Charytoniuk-Michiej, Pogranicze w literaturze. Dokonania białostockiego środowiska naukowego

Jednostka prowadziła wspólne badania z pracownikami ośrodków na- ukowych przede wszystkim z Grodzieńskim Uniwersytetem Państwowym im. Janka Kupały, Białoruskim Uniwersytetem Państwowym w Mińsku, Uniwersytetem Kultury w Mińsku, Instytutem Polskim w Mińsku, Pań- stwowym Uniwersytetem im. A. Puszkina w Brześciu. Katedra utrzymy- wała kontakty naukowe z polskim środowiskiem białorutenistycznym. Polska, Rosja, pogranicza Od roku akademickiego 2000/2001 KKB włączyła się do organizacji ra- zem z Ośrodkiem Badań nad Tradycją Antyczną Uniwersytetu Warszaw- skiego sesji Międzynarodowej Szkoły Humanistycznej Europy Środkowo- Wschodniej. W czasie pięcioletniegoletniego cyklu MSH pracownicy Kate- dry prowadzili wykłady, konwersatoria, warsztaty terenowe dla słuchaczy, a także uczestniczyli w zajęciach programowych Szkoły. Wyniki współpracy były prezentowane podczas cyklicznych spotkań zwanych Czwartki białoruskie, które odbywały się w latach 1998–2012. Była to forma interdyscyplinarnych konwersatoriów naukowych. W czasie tych spotkań naukowych były prezentowane nowe badania z zakresu sze- roko rozumianej kultury, historii, języka, literatury. Spotkania miały for- mę otwartą i były skierowane nie tylko do społeczności uniwersyteckiej. Dzięki temu promowały kulturę regionu i wschodniego sąsiada Polski. Przybliżały informację, wywoływały dyskusję o wzajemnych stosunkach polsko-białoruskich. Osiągnięcia naukowe pracowników były prezento- wane w licznych publikacjach naukowych. KKB zainicjowała serię wy- dawniczą „Prace Katedry Kultury Białoruskiej”. Ukazały się książki Język a tożsamość na pograniczu kultur pod redakcją Elżbiety Smułkowej i Anny Engelking (Białystok 2000, t. 1) i Ireny Matus Lud nadnarwiański. Cz. 1, (Białystok 2000, t. 2). Literatura pogranicza polsko-białoruskiego była przedmiotem zaintere- sowań badaczy Katedry Kultury Białoruskiej. Nawiązywała do niej w swo- ich monografiach Helena Głogowska40. Na temat sytuacji pisarza na po- graniczu kultur pisała w licznych artykułach o charakterze biograficznym. Dotyczyły one między innymi Franciszka Olechnowicza, Teodora Iljasze- wicza, Bazylego Kajki, Mikołaja Dworzeckiego, Mikołaja Hajduka. Przypo- mnienie i wyjaśnienie ich zawiłych losów na tle skomplikowanej sytuacji politycznej oraz przedstawienie twórczości wzbogaciły przestrzeń literacką

40 H. Głogowska, Białoruś 1914–1929. Kultura pod presją polityki, Białystok 1996, także Stosunki polsko-białoruskie w XX wieku. Od Imperium Rosyjskiego do Unii Europejskiej, Biały- stok 2012, Białorusini na Wybrzeżu Gdańskim, Toruń 2003.

260 Bibliotekarz Podlaski Grażyna Charytoniuk-Michiej, Pogranicze w literaturze. Dokonania białostockiego środowiska naukowego naszego regionu. Niemal od początku KKB pograniczem w literaturze in- teresowała się Grażyna Charytoniuk-Michiej. Otrzymane z rąk redaktora Jerzego Giedroycia z Instytutu Literackiego w Paryżu materiały archiwalne Olimpii Swianiewiczowej o Dziadach Mickiewiczowskich stały się inspira- cją i cennym źródłem jej rozprawy doktorskiej, następnie książki opartej o interdyscyplinarne badania naukowe Obrzęd dziadów w dokumentach Polska, Rosja, pogranicza i w cyklu Mickiewicza41. W ramach realizowanego przez nią tematu badaw- czego Literatura pogranicza polsko-białoruskiego powstał program konwersa- torium dla studentów „Pogranicze w literaturze”. Obecnie jest przygotowy- wana do druku książka, będąca bibliografią osobową pisarza polsko-biało- ruskiego pogranicza, Mikołaj Hajduk (1931–1998) – osoba i dzieło. Na uwagę, jeśli chodzi o badania związane z pograniczem, zasługu- je działalność Katedry Badań Filologicznych „Wschód – Zachód”, którą kieruje profesor Jarosław Ławski. Powołana została decyzją Senatu Uni- wersytetu w Białymstoku 2 stycznia 2013 roku jednostka kontynuuje pra- ce Zakładu Badań Interdyscyplinarnych i Porównawczych „Wschód – Za- chód”, który stworzyli dawni pracownicy Zakładu Literatury Oświecenia i Romantyzmu. Podejmowana przez Katedrę problematyka znacznie wy- kracza poza granice cytowanego tu definiowania „pogranicza”. Dowodem niech będzie wielokierunkowa problematyka podejmowana podczas mię- dzynarodowych konferencji naukowych. Niemniej jednak w dużym stop- niu zasięgiem terytorialnym obejmująca Polskę Wschodnią i kraje Europy Wschodniej oraz ich przeszłość, kulturę, społeczeństwo. Warto wymienić konferencje cykliczne dające obraz historii i powiązań wielu narodów. Jest to pięć edycji zatytułowanych „Żydzi Wschodniej Polski” (2012–2016) oraz trzy edycje tzw. „konferencji tatarskich” (2014–2016)42. KBF „Wschód – Zachód” równolegle realizuje kilka projektów wy- dawniczych43. Jednym z nich jest naukowa seria wydawnicza „Colloquia Orientalia Bialostocensia”. Tekst przewodni zawarty w poszczególnych tomach świadczy o obszarach podejmowanych badań. Warto przyto- czyć go w całości: „Wschód, Pogranicza, Kresy, obrzeża i krańce, peryferie i prowincja to miejsca o szczególnej mocy kulturotwórczej. Równocześnie jest to przestrzeń oddziaływania odmiennych centrów cywilizacyjnych,

41 G. Charytoniuk-Michiej, Obrzęd dziadów w dokumentach i w cyklu Mickiewicza, War- szawa 2011. 42 Zob. http://wschodzachod.uwb.edu.pl/ [dostęp 6.12.2016]. 43 Tamże.

Bibliotekarz Podlaski 261 Grażyna Charytoniuk-Michiej, Pogranicze w literaturze. Dokonania białostockiego środowiska naukowego

religijnych, językowych, symbolicznych i literackich. Białystok i Podlasie, dawne ziemie Wielkiego Księstwa Litewskiego i całej jagiellońskiej Rzeczy- pospolitej to miejsce i dynamiczna przestrzeń pograniczna w głębokim zna- czeniu: stykają się tutaj przecinające Europę na pół płyty kontynentalne cy- wilizacji łacińskiego Zachodu i bizantyjskiego Wschodu. Ścierają się tu, ale nie niszcząc wzajemnie, Orient ze światem Zachodu, Bałtowie ze Słowiana- Polska, Rosja, pogranicza mi, prawosławni z katolikami, Białorusini z Polakami, Ukraińcy i Rosjanie. To źródło niemal wygasłej, niegdyś żywej tradycji żydowskiej, wyniszczonej przez Szoah, powoli odbudowującej się w nowym otoczeniu kulturowym i etnicznym. Tu znajdują się wielkie centra religijne i kulturalne wschod- niego i zachodniego chrystianizmu: Ostra Brama, Żyrowice, Święta Góra Grabarka, Poczajów, Troki, Ławra Supraska, Grodno, Żytomierz, Bar, nade wszystko Ławra Kijowsko-Peczerska; tu leżą ośrodki polskiego islamu: Kru- szyniany i Bohoniki, centra religijne Karaimów, źródła chasydyzmu” 44. Po- nadto, czytamy dalej, „Białostockie Kolokwia Wschodnie” to idea służąca międzykulturowej i międzyreligijnej wymianie myśli, utrwalaniu źródeł pa- mięci i tożsamości kulturowo-historycznej, badaniu świadectw literackich, artystycznych, przedstawiających przenikanie się wiar, kultur i tożsamo- ści”45. Informacja zawarta w tomach tej serii wskazuje na rodzaj publikacji, czyli „materiałów źródłowych i prac naukowych dotyczących szeroko rozu- mianego dziedzictwa europejskiego Wschodu. Jego części stanowią… – Kultura, literatura, historia Europy Środkowej i Wschodniej. – Cywilizacyjne i kulturowe pogranicza Europy i innych kontynentów, Orientu, Południa, Śródziemnomorza. – Pierwsza Rzeczpospolita oraz kultury krajów słowiańskich, bałtyckich, germańskich, romańskich. – Wielkie Księstwo Litewskie, Prusy Wschodnie, Podlasie i Polesie, Inf- lanty, Kresy, pogranicze wschodnie. – Kultury mniejszości: Białorusinów, Żydów, Karaimów, Ukraińców, Rosjan, Niemców, Romów, Tatarów, staroobrzędowców, prawosław- nych, protestantów. – Tradycje, obrzędy, symbole i mity narodów Wschodu, języki ludów zamieszkujących tę kulturową przestrzeń” 46.

44 Od Redakcji, [w:] Teodor Bujnicki. Ostatni bard Wielkiego Księstwa Litewskiego, red. naukowa i wstęp T. Bujnicki, Białystok 2012, s. 6. 45 Tamże. 46 Tamże.

262 Bibliotekarz Podlaski Grażyna Charytoniuk-Michiej, Pogranicze w literaturze. Dokonania białostockiego środowiska naukowego

W serii tej ukazały się tomy pokonferencyjne „Żydzi wschodniej Pol- ski”47 redagowane przez Annę Janicką, Grzegorza Kowalskiego, Jarosława Ławskiego, Barbarę Olech. Tomy będące pokłosiem „konferencji tatar- skich”48 wyszły pod redakcją Grzegorza Czerwińskiego i Artura Kono- packiego, natomiast tomy dedykowane profesor Swietłanie Musijenko i pośmiertnie – profesorowi Wiktorowi Choriewowi, zostały objęte pro- Polska, Rosja, pogranicza jektem Pogranicza, Kresy, Wschód a idee Europy49, których pomysłodawcą jest Jarosław Ławski, a redaktorami – Anna Janicka, Grzegorz Kowalski i Łukasz Zabielski. Do tomów pokonferencyjnych należą studia dotyczące niemieckiego pisarza z Ełku, Siegfrieda Lenza, które ukazały się pod redak- cją Jarosława Ławski i Rafała Żytyńca50. Seria ta objęła prace Tadeusza Bujnickiego dotyczące teorii pograni- cza, jak i jego obecności w literaturze i kulturze XIX i XX wieku51. Na- leżą do niej też książki będące opowieścią ludzi pogranicza i o ludziach pogranicza, jak Stanisława Kryczyńskiego52, Edwarda Małłka53, Włodzi- mierza Mieszczerskiego54, Jakuba Szynkiewicza55, Stefanii Ulanowskiej56

47 Żydzi wschodniej Polski, Seria I: Świadectwa i interpretacje, red. B. Olech i J. Ławski, Białystok 2013; Żydzi wschodniej Polski, Seria II: W blasku i w cieniu historii, red. B. Olech, J. Ławski i G. Kowalski, Białystok 2014; Żydzi wschodniej Polski, Seria III: Kobieta żydowska, red. A. Janicka, J. Ławski i B. Olech, Białystok 2015. 48 Estetyczne aspekty literatury polskich, białoruskich i litewskich Tatarów (od XVI do XXI w.) / Aesthetic Aspects of the Literature of Polish, Belarusian and Lithuanian Tatars (XVIth–XXIst century) / Эстетические аспекты литературы польских, белорусских и литовских татар (XVI–XXI вв.), edited by G. Czerwiński and A. Konopacki, Białystok 2015; Wschód muzułmań- ski w literaturze polskiej. Idee i obrazy, red. G. Czerwiński, A. Konopacki, Białystok 2016. 49 Pogranicza, Kresy, Wschód a idee Europy, Seria I: Prace dedykowane Profesor Swietłanie Mu- sijenko, idea i wstęp J. Ławski, redakcja naukowa A. Janicka, G. Kowalski i Ł. Zabielski, Białystok 2013; Pogranicza, Kresy, Wschód a idee Europy, Seria II: Wiktor Choriew in memoriam, idea i wstęp J. Ławski, redakcja naukowa: A. Janicka, G. Kowalski i Ł. Zabielski, Białystok 2013. 50 Wielokulturowy świat Siegfrieda Lenza. Studia, red. J. Ławski i R. Żytyniec, Białystok- Ełk 2014. 51 Teodor Bujnicki, dz. cyt.; Tadeusz Bujnicki, Na pograniczach, kresach i poza granicami. Studia, red. M. Siedlecki i Ł. Zabielski, Białystok 2014. 52 S. Kryczyński, Wspomnienia – utwory poetyckie – eseje, oprac. G. Czerwiński, Białystok 2014. 53 E. Małłek, Gdzie jest moja Ojczyzna? Wspomnienia, oprac. tekstu, wstęp, red. tomu J. Ławski, przedsłowie D. Zuber, Białystok – Ełk 2016. 54 A. Kołodziejczak, „Moje wspomnienia” Księcia Włodzimierza Mieszczerskiego. Poetyka – Portret elity rosyjskiej – Wizja kultury polskiej, Białystok 2016. 55 G. Czerwiński, Sprawozdania z podróży Muftego Jakuba Szynkiewicza. Źródła, omówie- nie, interpretacja, red. naukowa J. Ławski i G. Kowalski, Białystok 2013. 56 A. Rataj, Stefania Ulanowska. Tajemniczy życiorys, niepublikowane fragmenty twórczo- ści, Białystok 2016.

Bibliotekarz Podlaski 263 Grażyna Charytoniuk-Michiej, Pogranicze w literaturze. Dokonania białostockiego środowiska naukowego

oraz książka obejmująca antologię reportażu międzywojennego Tatarów polskich w opracowaniu i wyborze Grzegorza Czerwińskiego57. Warto dodać, że w innej serii KBF „Wschód – Zachód”, „Przełomy/ Po- granicza/ Studia literackie”, w związku z Rokiem Czesława Miłosza, bądź co bądź człowieka pogranicza, ukazał się tom Pogranicza, cezury, zmierz- chy Czesława Miłosza58. Polska, Rosja, pogranicza Region podlaski, rozumiany tu jako pogranicze, jest przedmiotem za- interesowań Zespółu Badań Regionalnych (ZBR) kierowany przez dr hab. Danutę Zawadzką, prof. UwB. Został on powołany 30 czerwca 2014 roku uchwałą Rady Wydziału Filologicznego Uniwersytetu w Białymstoku. Jego powstanie poprzedziły dwie ważne inicjatywy. Po pierwsze w 2007 odbył się cykl wykładów otwartych zatytułowany „W środku Europy – piśmien- nictwo regionu (literatura i język)”. Były to odczyty na temat literatury, języka i szeroko rozumianego dziedzictwa kulturowego Podlasia skierowa- ne do studentów polonistyki i dodatkowo do społeczeństwa miasta Bia- łegostoku. Swoje osiągnięcia badawcze dotyczące tej problematyki przed- stawili pracownicy Instytutu Filologii Polskiej, Wydziału Filologicznego i Historyczno-Socjologicznego. Po drugie od 2010 roku na I stopniu filolo- gii polskiej prowadzona jest specjalność Promocja miasta i regionu. W tym samym roku do programu studiów polonistycznych został wprowadzony przedmiot „Literatura i piśmiennictwo regionu”. O zasadach działania ZBR informuje strona internetowa: „ – Zespół ma charakter badawczy, swoimi pracami aktywnie współ- tworzy ogólnopolskie i międzynarodowe życie naukowe, łącząc w swoich działaniach różne dyscypliny i orientacje regionalistyczne; grupa inicja- tywna ZBR związana jest z metodologiami tzw. „nowego regionalizmu” (geopoetyka, studia postzależnościowe, pamięcioznawstwo itp.) – Zespół preferuje w badaniach naukowych podejście komparatystycz- ne, pozwalające rozważać specyfikę kultury i sztuki regionu podlaskiego w odniesieniu do innych regionów Polski oraz Europy, ze szczególnym uwzględnieniem Europy Środkowowschodniej – Wiele przedsięwzięć Zespołu sytuuje się na styku Uczelni i Miasta/ Regionu, stara się on twórczo pośredniczyć w wymianie pomiędzy neore-

57 Podróże do serca islamu. Antologia międzywojennego reportażu polskich Tatarów, oprac., wybór i wstęp G. Czerwiński, Białystok 2014. 58 Pogranicza, cezury, zmierzchy Czesława Miłosza, red. A. Janicka, K. Korotkich, J. Ławski, Białystok 2012.

264 Bibliotekarz Podlaski Grażyna Charytoniuk-Michiej, Pogranicze w literaturze. Dokonania białostockiego środowiska naukowego gionalistyczną humanistyką akademicką i dydaktyką uniwersytecką a ży- ciem literacko-artystycznym, placówkami edukacyjnymi oraz dyskursem medialnym Polski Północno-Wschodniej i Białegostoku – Zespół kładzie nacisk na zróżnicowanie kulturowe (współczesne i hi- storyczne) Białegostoku, Podlasia i Polski Północno-Wschodniej, dąży za- tem do kontrapunktowego ujmowania badanych zjawisk, respektującego Polska, Rosja, pogranicza możliwie wszystkie punkty widzenia; obca jest mu poetyka wykluczenia i myślenie w kategoriach: dominujący – podporządkowany”59. Założeniom tym odpowiadają konkretne przedsięwzięcia naukowe, o charakterze popularyzatorskim czy wydawnicze. Od 2012 roku Zespół Badań Regionalnych współtworzy program ba- dawczy „Nowy regionalizm w badaniach literackich”. W ramach tego pro- jektu w 2015 roku zorganizował białostocką (po zielonogórskiej, słupskiej i wrocławskiej) konferencję naukową „Region a tożsamości transgranicz- ne”. W 2015 roku Zespół współorganizował konferencję „Kresy, pogra- nicza a literatura dla dzieci i młodzieży”, która miała również otworzyć dyskusję na temat „nowego regionalizmu” w odniesieniu do literatury skierowanej do młodego czytelnika. W kręgu zainteresowań Zespołu znalazła się osoba i twórczość Sokrata Janowicza, pisarza pogranicza polsko-białoruskiego. Jego Wielkie miasto Białystok okazało się na liście studenckich lektur obowiązkowych przed- miotu „Literatura i piśmiennictwo regionu”. Przy współpracy z Katedrą Kultury Białoruskiej powstała książka Sokrat Janowicz – pisarz transgra- niczny. Studia, wspomnienia, materiały pod redakcją Grażyny Charytoniuk- Michiej, Katarzyny Sawickiej-Mierzyńskiej i Danuty Zawadzkiej60. Publi- kację tę zapowiedziało sympozjum naukowe z udziałem jej współautorów. Kolejnymi okazjami do rozmów i dyskusji okazały się prezentacje tomu na Wydziale Filologicznym, następnie w Książnicy Podlaskiej organizowane przez Studenckie Koło Naukowe Regionalni. Reakcją ZBR na ukazanie się książki Marcina Kąckiego Białystok. Biała siła, czarna pamięć (Wołowiec 2015, wyd.2, 2016) okazały się warsztaty z publicznej dyskusji „Zrozumieć Białystok”. Gośćmi dyskusji, inicjowa- nych przez Katarzynę Sawicką-Mierzyńską i Danutę Zawadzką oraz Kata- rzynę Niziołek z Fundacji Uniwersytetu w Białymstoku, byli ludzie zwią-

59 http://filologia.uwb.edu.pl/zbr.htm [dostęp 6.12.2016]. 60 Sokrat Janowicz – pisarz transgraniczny. Studia, wspomnienia, materiały, red. Grażyna Charytoniuk-Michiej, Katarzyna Sawicka-Mierzyńska, Danuta Zawadzka, Białystok 2014.

Bibliotekarz Podlaski 265 Grażyna Charytoniuk-Michiej, Pogranicze w literaturze. Dokonania białostockiego środowiska naukowego

zani z Białymstokiem i działający na rzecz miasta, reprezentanci różnych środowisk – naukowcy, animatorzy kultury, muzealnicy, dziennikarze. Jednym z ostatnich przedsięwzięć ZBR było sympozjum poświęcone pamięci Podlasia pod hasłem: „Przeżyć przeszłość. O «pamięci pracującej» w literaturze i sztuce Podlasia”. Referaty wygłosiły Elżbieta Dąbrowicz, Danuta Zawadzka, Monika Roman, Katarzyna Sawicka-Mierzyńska, Ka- Polska, Rosja, pogranicza tarzyna Niziołek i Elżbieta Konończuk.

* Próba przeglądu osiągnięć białostockiego środowiska naukowego w badaniach literackich nad pograniczem okazała się zadaniem niełatwym. Bowiem należało zwrócić uwagę na poważne zainteresowania pograni- czem na początku lat dziewięćdziesiątych i rozwój badań na przełomie XX i XXI wieku, z drugiej wymagało skrupulatnych poszukiwań dokumentów bibliograficznych sprzed 1989 roku. Trzeba dodać, że zadaniem tego ar- tykułu było zwrócenie uwagi na jednostki naukowe i zespoły badawcze, nie zaś poszczególnych badaczy. Osobnej uwagi wymagałyby inicjatywy i działalność społeczności studenckiej skupionej wokół kół naukowych i stowarzyszeń oraz ich osiągnięcia naukowe w postaci prac licencjac- kich i magisterskich. Przegląd pokazuje, że zainteresowania pograniczem w literaturze z jednej strony pogłębiają i poszerzają zakres badawczy re- gionu podlaskiego (powstaje coraz więcej prac na temat tożsamości, pa- mięci wspólnej historii we współczesnej literaturze białoruskiej), z drugiej – znacznie wykraczają poza jego geografię. W zakresie działalności wy- dawniczej, oprócz prac o charakterze historyczno- i krytycznoliterackich, komparatystycznych, podejmujących tematykę pogranicza w literaturze, ukazują się materiały źródłowe opisujące pogranicze i jego mieszkańców (dzienniki, wspomnienia). Zatem początkiem sięgające Kompleksowej Ekspedycji Jaćwieskiej ba- dania regionalne dziś mogłyby tworzyć bogatą i unikalną bazę danych (uzupełnioną o inne badania z zakresu nauk humanistycznych, jak histo- ria, socjologia czy pedagogika).

266 Bibliotekarz Podlaski Grażyna Charytoniuk-Michiej, Pogranicze w literaturze. Dokonania białostockiego środowiska naukowego

Bibliografia:

Engelking A., Golachowska E., Zielińska A., Tożsamość, język, pamięć w sytuacji pograni- cza. Uwagi wprowadzające, [w:] Tożsamość – język – rodzina. Z badań na pograniczu słowiańsko-bałtyckim, red. A. Engelking, E. Golachowska, A. Zielińska, Warszawa 2008. Bujnicki T., Na pograniczach, kresach i poza granicami. Studia, oprac. tekstu i red. tomu Polska, Rosja, pogranicza M. Siedlecki i Ł. Zabielski, Białystok 2014. Bujnicki T., W Wielkim Księstwie Litewskim i w Wilnie, Warszawa 2009. Charytoniuk-Michiej G., Obrzęd dziadów w dokumentach i w cyklu Mickiewicza, War- szawa 2011. Czerwiński G., Sprawozdania z podróży Muftego Jakuba Szynkiewicza. Źródła, omó- wienie, interpretacja, red. naukowa J. Ławski i G. Kowalski, Białystok 2013. Czykwin J., Pierwsza międzynarodowa białoruska konferencja w Białymstoku, „Biało- stocczyzna” 1988, nr 4, s. 38. Dziedzictwo przeszłości związków językowych, literackich i kulturowych polsko-bałto wschodniosłowiańskich, t. 7, Z badań humanistycznych, red. nauk. J.F. Nosowicz, K. Budrowska, Białystok 2001. Estetyczne aspekty literatury polskich, białoruskich i litewskich Tatarów (od XVI do XXI w.) / Aesthetic Aspects of the Literature of Polish, Belarusian and Lithuanian Tatars (XVIth–XXIst century) / Эстетические аспекты литературы польских, белорусских и литовских татар (XVI–XXI вв.), edited by G. Czerwiński and A. Ko- nopacki, Białystok 2015. Feliksiak E., Antropologia literatury. Interpretacje i studia, Kraków 2014. Feliksiak E., Przedmowa. Antropologia literatury i życia na pograniczu kultur jako istot- ny nurt w czterdziestoletnim rozwoju środowiska polonistycznego w Białymstoku, [w:] J. Sienkiewicz, J. Wasila, Demonologia pogranicza kultur w Polsce Północno-Wschodniej, Białystok 2010. Głogowska H., Białoruś 1914–1929. Kultura pod presją polityki, Białystok 1996. Głogowska H., Białorusini na Wybrzeżu Gdańskim, Toruń 2003. Głogowska H., Stosunki polsko-białoruskie w XX wieku. Od Imperium Rosyjskiego do Unii Europejskiej, Białystok 2012. Kołodziejczak A., „Moje wspomnienia” Księcia Włodzimierza Mieszczerskiego. Poetyka – Portret elity rosyjskiej – Wizja kultury polskiej, Białystok 2016. Kryczyński S., Wspomnienia – utwory poetyckie – eseje, oprac. G. Czerwiński, Białystok 2014. Książek M., Droga 816, Białystok 2015. Majecki H., Białostockie Towarzystwo Naukowe w życiu naukowym regionu, „Białostoc- czyzna” 1986, nr 1, s. 2.

Bibliotekarz Podlaski 267 Grażyna Charytoniuk-Michiej, Pogranicze w literaturze. Dokonania białostockiego środowiska naukowego

Majecki H., 25 lat Białostockiego Towarzystwa Naukowego, „Białostocczyzna” 1987, nr 2, s. 1. Majecki H., Konferencja naukowa poświęcona polsko-litewsko-białoruskim związkom historycznym i kulturowym, „Białostocczyzna” 1986, nr 1, s. 39. Małłek E., Gdzie jest moja Ojczyzna? Wspomnienia, oprac. tekstu, wstęp, red. tomu J. Ławski, przedsłowie D. Zuber, Białystok-Ełk 2016. Polska, Rosja, pogranicza Most przez wieki. Zbiór prac naukowych, pod red. M. Szachowicza, Białystok 1982. Na pograniczach literatury, red. J. Fazan, K. Zajas, Kraków 2012. Na pograniczu. Studia i szkice, pod red. H. Karwackiej i J. F. Nosowicza, Białystok 1992. Od Wydawcy, „Białostocczyzna” 1986, nr 1, s. 1. Piechowska B., Strynkowska A., Jan Leończuk. Bibliografia za lata 1970–2000, Suwałki 2001, s. 40-44. I Międzynarodowa Konferencja Wilno – Wileńszczyzna jako krajobraz i środowisko wielu kultur, Białystok 21-24 września 1989. (Streszczenia i tezy referatów), pod red. E. Fe- liksiak i M. Skorko-Brańskiej, Białystok 1989. Pogranicza, Kresy, Wschód a idee Europy, Seria I: Prace dedykowane Profesor Swie- tłanie Musijenko, idea i wstęp J. Ławski, redakcja naukowa A. Janicka, G. Kowalski i Ł. Zabielski, Białystok 2013. Podróże do serca islamu. Antologia międzywojennego reportażu polskich Tatarów, oprac., wybór i wstęp G. Czerwiński, Białystok 2014. Pogranicza, cezury, zmierzchy Czesława Miłosza, red. A. Janicka, K. Korotkich, J. Ławski, Białystok 2012. Pogranicza, Kresy, Wschód a idee Europy, Seria II: Wiktor Choriew in memoriam, idea i wstęp J. Ławski, redakcja naukowa: A. Janicka, G. Kowalski i Ł. Zabielski, Białystok 2013. Rataj A., Stefania Ulanowska. Tajemniczy życiorys, niepublikowane fragmenty twórczo- ści, Białystok 2016. Rogalewska E., Symbol krzyża w ludowej topografii mitycznej, [w:] Ethos literatury w niespokojnym świecie, red. E. Feliksiak, Białystok 1989. Sokrat Janowicz – pisarz transgraniczny. Studia, wspomnienia, materiały, red. Graży- na Charytoniuk-Michiej, Katarzyna Sawicka-Mierzyńska, Danuta Zawadzka, Biały- stok 2014. Teodor Bujnicki. Ostatni bard Wielkiego Księstwa Litewskiego, red. naukowa i wstęp T. Bujnicki, Białystok 2012. Uliasz S., Literatura Kresów – kresy literatury. Fenomen Kresów Wschodnich w literatu- rze polskie dwudziestolecia międzywojennego, Rzeszów 1994. Uliasz S., O literaturze kresów i pograniczu kultur. Rozprawy i szkice, Rzeszów 2001;

268 Bibliotekarz Podlaski Grażyna Charytoniuk-Michiej, Pogranicze w literaturze. Dokonania białostockiego środowiska naukowego

Uliasz S., Współczesne zainteresowania problematyką pogranicza, [w:] Pogranicza (nie tylko) Podkarpacia, pod red. J. Pasterskiej, S. Uliasza, A. Lubonia, Rzeszów 2016, s. 25-32. Wielokulturowy świat Siegfrieda Lenza. Studia, red. J. Ławski i R. Żytyniec, Białystok-Ełk 2014. Wilno i Kresy Północno-Wschodnie. Materiały II Międzynarodowej Konferencji w Bia- Polska, Rosja, pogranicza łymstoku 14-17 IX 1994 r. w czterech tomach, Białystok 1996, t. 1, Historia i ludzkie losy, pod red. E. Feliksiak i A. Mironowicza, t. 2, Kultura i trwanie, pod red. E. Feliksiak i A. Kisielewskiej, t. 3, Polszczyzna kresowa, pod red. E. Feliksiak i B. Nowowiejskiego, t. 4, Literatura, pod red. E. Felisiak i A. Kieżuń. Wilno i świat. Dzieje środowiska intelektualnego. T. 1-2, pod red. E. Feliksiak i M. Lesia, Białystok 2000. Wilno i ziemia Mickiewiczowskiej pamięci. Materiały III Międzynarodowej Konferen- cji w Białymstoku, 9-12 IX 1998 w trzech tomach, Białystok 2000, t. 1, W kręgu spraw historycznych, pod red. E. Feliksiak i E. Konończuk, t. 2, W kręgu literatury i sztuki, pod. red. E. Feliksiak i E. Sidoruk, t. 3, W kręgu języka, pod red. E. Feliksiak i B. Nowowiejskiego. Wilno – Wileńszczyzna jako krajobraz i środowisko wielu kultur. Materiały I Międzynaro- dowej Konferencji, Białystok 21-24 IX 1989 w czterech tomach, pod red. E. Feliksiak, Białystok 1992, t. 1, Krajobraz i ludzie, t. 2, Historia i pamięć, t. 3, Nauka, oświata, wychowanie, t.4, Literatura i język. Wschód muzułmański w literaturze polskiej. Idee i obrazy, red. G. Czerwiński, A. Kono- packi, Białystok 2016. Zajas K., Nieobecna kultura. Przypadek Inflant Polskich, Kraków 2008. Zaniewska T., A dusza jest na Wschodzie. Polsko-białoruskie związki literackie, Biały- stok 1993. Zbliżenia. Portrety białostockich pisarzy. Cz. 1, red. I. B. Czykwin, Białystok 1990. Zbliżenia. Portrety białostockich pisarzy. Cz. 2, red. B. Piechowska-Szczebiot, Bia- łystok 1995. Zbliżenia. Portrety białostockich pisarzy. Cz. 3, red. E. Korzeniecka, D. Markowska, Bia- łystok 2003. Żydzi wschodniej Polski, Seria I: Świadectwa i interpretacje, red. B. Olech i J. Ławski, Białystok 2013. Żydzi wschodniej Polski, Seria II: W blasku i w cieniu historii, red. B. Olech, J. Ławski i G. Kowalski, Białystok 2014. Żydzi wschodniej Polski, Seria III: Kobieta żydowska, red. A. Janicka, J. Ławski i B. Olech, Białystok 2015.

Bibliotekarz Podlaski 269 Grażyna Charytoniuk-Michiej, Pogranicze w literaturze. Dokonania białostockiego środowiska naukowego

Мархель У., Беларускі фальклор у творчасці польскіх і беларуска-польскіх паэтаў- рамантыкаў, [w:] Studia polsko-litewsko-białoruskie, pod red. J. Tomaszewskiego, E. Smułkowej i H. Majeckiego, Warszawa 1988, s. 313-344. Сычэўскі Я., Міжнародная навуковая канферэнцыя „Шлях да ўзаемнасці” ў ацэнцы БГКТ (з нагоды 10-годдзя), [w:] Droga ku wzajemności. Materiały X Mię- dzynarodowej Konferencji Naukowej (Grodno – Mir, 24-25 października 2002 r.), pod Polska, Rosja, pogranicza red. I. Krenia, cz. 2, Grodno 2004, s. 5-7. Шаховіч М., Падарожжа з магнітафонам, „Ніва” 1977, № 35, с. 3.

Archiwalia: List Elżbiety Feliksiak do Sokrata Janowicza, Warszawa, 21 IV 1986, Беларускі дзяржаўны архіў-музей літаратуры і мастацтва, ф. 294, в. 1, с. 242, л. 1-7.

Źródła internetowe: http://filologia.uwb.edu.pl/zbr.htm [dostęp 6.12.2016]. http://wschodzachod.uwb.edu.pl/ [dostęp 6.12.2016].

Grażyna Charytoniuk-Michiej Biblioteka Uniwersytecka im. Jerzego Giedroycia w Białymstoku

POGRANICZE W LITERATURZE. DOKONANIA BIAŁOSTOCKIEGO ŚRODOWISKA NAUKOWEGO

Artykuł koncentruje się na działalności białostockiego środowiska na- ukowego i jego badaniach nad tematem pogranicza w literaturze. Zada- niem, jakiego podjęła się badaczka, było zwrócenie uwagi na jednostki naukowe i zespoły badawcze, nie zaś poszczególnych badaczy. Przegląd pokazuje, że zainteresowania pograniczem w literaturze z jednej strony pogłębiają i poszerzają zakres badawczy regionu podlaskiego (powstaje co- raz więcej prac na temat tożsamości, pamięci wspólnej historii we współ- czesnej literaturze białoruskiej), z drugiej – znacznie wykraczają poza jego geografię.

Słowa-klucze: pogranicze, Białostocczyzna, białostockie środowisko na- ukowe

270 Bibliotekarz Podlaski Grażyna Charytoniuk-Michiej, Pogranicze w literaturze. Dokonania białostockiego środowiska naukowego

THE BORDERLANDS IN LITERATURE. ACHIEVEMENTS OF THE BIAŁYSTOK ACADEMIC COMMUNITY Summary

The article focuses on the activities of Bialystok's academic commu- nity and its research on the Borderlands in literature. The task that the re- Polska, Rosja, pogranicza searcher undertook was to focus on the academic units and research teams rather than individual researchers. On the one hand, the review shows that the interest in the Borderlands in literature on the one hand deepens and widens the research scope of the Podlasie region (a steadily increasing number of works on the identity, and the memory of common history in contemporary Belarusian literature),and on the other – it considerably extends beyond its geography.

Key words: Borderlands, Białystok, Białystok academic community.

Bibliotekarz Podlaski 271

BIBLIOTEKARZ PODLASKI 2017/3 (XXXVI) ISSN 1640-7806 http://bibliotekarzpodlaski.ksiaznicapodlaska.pl/

Artur Malinowski Odeski Narodowy Uniwersytet im. Ilii Miecznikowa, Ukraina literacko-kulturowe Konteksty

Антропология лорнета, или Одесса как зона импорта европейского дендизма глазами проницательного путешественника

Считывание новых смыслов, знаков и эмблематики в уже успевших «застыть» в своей статуарности и составивших незыблемый канон ли- тературной классики текстах согласуется с движением современной ли- тературоведческой и культурологической мысли, стремящейся выра- ботать тезаурус эпохи, способы и приемы дешифровки периферийных зон и пластов, обладающих повышенным потенциалом семиотичнос- ти. Примером подобного пульсирования в тексте «заметных незамет- ностей», то есть многочисленных «интересных» деталей и подробнос- тей, бытовых реалий и ландшафтных дескрипций, модно-галантерей- ных и гастрономических тонкостей и галантной атмосферы общения может служить путешествие одного из первых русских «европейцев», денди и разочарованных – Евгения Онегина, – в котором удельный вес принадлежит вглядыванию и вдумчиво-проницательному описанию Одессы. За внешним слоем насыщенной информативности, сгущенно- концентрированной дескриптивности, жанровой «энциклопедичнос- ти» с отдельными вставными микротекстами-перечнями модных реа- лий, рестораций etc. кроется мощный потенциал текстуализации с ее «способностью взламывать старые рубрики»1, то есть переосмыслени- ем привычного, штампированного, неотъемлемого от традиционных, во многом заангажированных, толкований материала.

1 Р. Барт. Избранные работы: Семиотика. Поэтика. Составитель и автор вступительной статьи Г. К. Косиков, Москва, 1989, С. 414.

273 Artur Malinowski, Antropologia lornetki lub Odessa jako europejski obszar importu dandyzmu...

Традиция описания города, его узуса, лексикона и бытового анту- ража под антропологическим углом зрения, в оптике человеческого глаза и шире – в разрезе человеческого тела – складывается довольно

Recenzje naukowe рано и обретает особую формотворческую и семиотическую функ- цию в период релятивизации картины мира, повышенного внимания к миру индивидуальности с ее пафосом личностного, субъективного, изнутри переживаемого. В границах романтической художественнос- ти всплеск подобного «антропологизма» налицо. Так, Европу в соот- ветствии с частями человеческого тела «разанатомировал» польский романтик Ю. Словацкий, и Одессе в этом описании отводится знако- вая роль losi genius, то есть пространства с повышенной пассионар- ностью, энергетикой созидания и перекрестно-диалогического влия- ния на личность, быт, нравы. На феномен гения места в творческой атмосфере Одессы, причем в связи с Ю. Словацким, впервые обратила внимание В. Саенко. Ссылаясь на текст польского поэта:

Якщо Європа – німфа Тоді Неаполь – її яскраво-сині очі, Варшава – серце. Севастополь і Азов, Петербург, Мітава, Одеса – Колюче терня під її ногами. Париж – це голова, Лондон – комірець жорстокий, А Рим – опліччя, –

– литературовед приходит к заключению об особом типе пассионарности региональных зон, в энергетике которых преодо- левается извечная коллизия между центром и периферией, между общепризнанными и вписывающимися в канон литературными явлениями и второразрядными маргинальными «местными» шедев- рами.

Примечательны «ментальний колорит і характер життя Південної Пальміри, доля якої склалася так, що, будучи на периферії імперсько-російського простору, вона ніколи не була провінцією і ніколи не була позбавлена виразного свого обличчя…»2.

2 Саєнко В. П. Сучасна українська література: компендіум. Одеса, 2014, С. 258.

274 Bibliotekarz Podlaski Artur Malinowski, Antropologia lornetki lub Odessa jako europejski obszar importu dandyzmu...

Одесса – «багатогранний образ», інтерпретований як „терня в нозі Європи”, складний символ амбівалентності життя»3.

Путешествие героя пушкинского романа частично перекликается Recenzje naukowe с воображаемым поэтическим маршрутом Словацкого. Онегин посещает в числе прочего «брега Тавриды», где вспоминает о «вдохно- венном» воспевающем Литву Мицкевиче, впоследствии встречается с автором романа в Одессе, описание которой четко маркируется начальной строкой строфы: «Я жил тогда в Одессе пыльной…». Собирательный карнавально-метонимический образ южного города формируется в границах судьбоносной встречи автора и героя и как будто выносится на сцену, на всеобщее обозрение. Действительно, в пределах отдельной строфы конструируется нечто вроде сценической площадки, вмещающей определенное карнавальное действо со свойственным ему «единством в пестроте и хаосе» и преобладанием «властной, всеподчиняющей силы» общего над «мельтешением и нестройностью деталей»4. К этой всеобщности присоединяется народно-коллективное, в какой-то степени соборное с явными признаками публично-площадной демонстрации действо. Оно по- настоящему живое, предельно одушевленное, сросшееся вследствие своей стихийности в единое нерасчленимое тело, подобное гротескному чудовищу карнавала, то есть «срастанию людей в единое существо»5. При этом жизнь его полна динамики, сугубо телесных «шевелящихся» жестов, исходящих от емких метонимических и в значительной степени градообразующих образов-символов. Приведем строфу с описанием Одессы полностью для более наглядного представления:

Я жил тогда в Одессе пыльной… Там долго ясны небеса, Там хлопотливо торг обильный Свои подъемлет паруса; Там все Европой дышит, веет, Все блещет югом и пестреет

3 Там же, С. 257. 4 Ю. Манн. Поэтика Гоголя. Вариации к теме. Предисловие Ю. Манна, Москва, 1996, С. 15. 5 Там же.

Bibliotekarz Podlaski 275 Artur Malinowski, Antropologia lornetki lub Odessa jako europejski obszar importu dandyzmu...

Разнообразностью живой. Язык Италии златой Звучит по улице веселой,

Recenzje naukowe Где ходит гордый славянин, Француз, испанец, армянин, И грек, и молдаван тяжелый, И сын египетской земли, Корсар в отставке, Морали.

Как видим, даже на уровне грамматических форм воссоздание одесских реалий напоминает телесные образы карнавала: здесь и «торг обильный / Свои подъемлет паруса», и «все Европой дышит, веет». Среди всего этого «разнообразия» и многонациональной пестроты особое место отводится итальянскому «конструкту», который не только соединяет воедино национально-культурные скрепы, но, воплощаясь в языке и звуча в полифоническом оркестре «улицы веселой», вызывает в памяти традицию карнавальной образности. Помимо отстоящих друг от друга на солидной дистанции и окольцовывающих пушкинский текст итальянского путешествия Гете и гоголевской апологии Рима, поэтика карнавальной зрелищности становится общим местом литературы этого периода. Как пишет Р. Хлодовский,

«в Риме завязывалась главная, сквозная тема классической русской литературы ХIХ столетия, тема воскресения, возрождения в человеке человека»6.

«Южный» текст обладает особой притягательностью, к нему стя- гиваются узловые линии художественной антропосферы первой по- ловины ХIХ века («Арабески» Гоголя, итальянский текст Батюшкова, «О, этот Юг, о, эта Ницца!.. Тютчева, итальянская проза А. Майкова etc.). Однако сигнатура итальянского отнюдь не сводится к экзотизации изображаемого и преследует насущные поиски прекрасного, идеаль- ного в его соотнесенности с русскими реалиями. Так или иначе «италь- янскость» созвучна многовекторным нащупываниям национального

6 Р. Хлодовский. Рим в мире Гоголя // Иностранная литература, 1984, № 12, С. 205.

276 Bibliotekarz Podlaski Artur Malinowski, Antropologia lornetki lub Odessa jako europejski obszar importu dandyzmu...

антропологического типа, формированию тезауруса культурно-исто- рического периода, кристаллизации парадигмы русско-европейских взаимодействий. Т. В. Цивьян пишет о моделирующей функции италь-

янского антуража в выстраивании бинарных оппозиций: пространс- Recenzje naukowe твенно-ландшафтных, климатических, ментальных, архетипических. Бывшей в ходу и часто эксплуатируемой словесностью была оппози- ция море / суша, но не в полярной их разведенности и изолированнос- ти, а в соотнесенности, комплексно-интегральном сосуществовании и постоянном взаимовысвечивании смыслов. Тем более это касается литературной рецепции южного края со всей присущей ему ландшафтно-географической атрибутикой рая, чудесного imago loci, конструируемого как результат наложения ита- льянских впечатлений. Безусловно, пушкинскую строку об Италии уместно прочитывать в контексте сложившегося уже в первой поло- вине ХIХ века «мифа об Украине как благословенном, процветающем крае»7. В. Мацапура в исследовании вариантов рецепции Украины в произведениях русских писателей выстраивает целую парадигму «аркадийской» топики «полуденного» края. Это и Аркадия, и Авзо- ния, и Элизиум. В русле мифологизации литературой этого образа сделан вывод Г. Грабовича:

«…вона є всім тим (ідилічним, патріархальним, співучим тощо), чим столиці не є, але вона є „наша Італія” , тобто провінція того самого центру»8.

Однако, «онегинская» итальянская реплика, как и целиком вся «европейская» строфа о пестрящей разными ликами многонациональной Одессе, не столько результат мифологизации, наделения реального места фантазийными смыслами, сколько трансплантация уже существующего в литературно-художественном и бытовом сознании образа торгового города и культурного центра юга Украины. Помимо этой функции аллюзивный потенциал «одесской» фразы еще и подготавливает читателя к соответствующему восприятию всей той совокупности «заметных незаметностей»,

7 Мацапура В. И. Украина в русской литературе первой половины XIX века, Харьков–Полтава, 2001, С. 23. 8 Грабович Г. До історії української літератури. Дослідження, есе, полеміка, Київ, 1997, С. 93.

Bibliotekarz Podlaski 277 Artur Malinowski, Antropologia lornetki lub Odessa jako europejski obszar importu dandyzmu...

которая развертывается в главе о путешествии Онегина. Много- численные итальянско-европейские микрообразы вводятся в текст как уже пересаженные с других источников, переосмысленные в рус-

Recenzje naukowe ле имагологической традиции, то есть видения «чужого» глазами «своего», адаптированные в условиях межкультурного пограничья. Образ подобной «пересказанной» реальности вполне уместен в кон- тексте поисков русскими писателями этого времени некоего идеала,

Konteksty literacko-kulturowe Konteksty точки выхода из «пределов света», «сурового края, глуши севера, едва ли не зоной вечной мерзлоты» к «сладкому итальянскому югу», «краскам и жаркому блеску лучезарной Италии»9. По верному наблюдению Т. В. Цивьян, «стремление из пределов света к раю – всегда попытка обретения утерянного, того, что когда-то было своим»10. Данная оппозиция не просто присутствует у Пушкина, она окольцовывает перипетии судьбы героя с «сопровождающим» его на «фамильярно» близкой дистанции повествователем. Воссоздавая «петербургский» период биографии Онегина, типовой и для читателя, и для автора, и тем самым солидаризируя их в едином пространстве жизненного мира, Пушкин констатирует: «Но вреден север для меня». Знаменательно, что эти задающие тон поляризованного восприятия мира и отграничивающие свое от чужого в рамках с в о е г о строки, согласно авторским примечаниям, были «писаны в Бессарабии». Передавая же русский сплин своего героя «с душою, полной сожалений», поэт вместе с ним устремляется в воображении на юг:

Адриатические волны, О Брента! Нет, увижа вас И, вдохновенья снова полный, Услышу ваш волшебный глас! Он свят для внуков Аполлона; По гордой лире Альбиона Он мне знаком, он мне родной. Ночей Италии златой Я негой наслажусь на воле,

9 Цивьян Т. В. Образ Италии и России в последнем стихотворении Баратынского // Цивьян Т. В. Семиотические путешествия. – СПб, 2001, С. 34-38. 10 Там же, С. 39.

278 Bibliotekarz Podlaski Artur Malinowski, Antropologia lornetki lub Odessa jako europejski obszar importu dandyzmu...

С венецианкою младой, То говорливой, то немой, Плывя в таинственной гондоле; С ней обретут уста мои Язык Петрарки и любви.

Юг предстает не только топосом возрождения и духовного

обновления разочарованных собратьев, автора и героя, но откровенно literacko-kulturowe Konteksty связывается с идеей свободы. Строки, в которых оппозиция юга и севера принимает более четкие очертания, также «писаны в Одессе»:

Придет ли час моей свободы? Пора, пора! – взываю к ней Брожу над морем, жду погоды, Маню ветрила кораблей. Под ризой бурь, с волнами споря, Когда ж начну я вольный бег? Пора покинуть скучный брег Мне неприязненной стихии И средь полуденных зыбей, Под небом Африки моей, Вздыхать о сумрачной России, Где я страдал, где я любил, Где сердце я похоронил.

В «онегинском» травелоге накладываются друг на друга пласты «пересказанной» южно-итальянской «картины мира» разной степени соподчинения: это и образы литературно-поэтического происхождения, и условно-риторические клишированные представления, закрепленные в устном бытовании, культуре повседневной коммуникации. Опосредованность и вторичность впечатления от встречи с Одессой декларируется своеобразным введением в «одесский» фрагмент массовой, беллетризованно-второстепенной бытовой рецепции Юж- ной Пальмиры поэтом Туманским:

Одессу звучными стихами Наш друг Туманский описал…

Bibliotekarz Podlaski 279 Artur Malinowski, Antropologia lornetki lub Odessa jako europejski obszar importu dandyzmu...

Без всякого сомнения, представленное описание – результат «вторичной семиотизации» (Ю. Лотман), то есть подвергшейся определенному оптическому всматриванию, дешифровке и снятию покровов первично-целостного впечатления от встречи с атмосферой южного города. Однако, парадокс в том, что рецепция Туманского действительно «затуманена», опосредована и дистанцирована неким условным экраном, отделяющим реальную Одессу от ее поэтического

Konteksty literacko-kulturowe Konteksty образа. Картинность и ландшафтный антураж у недавно прибывшего из Франции второразрядного поэта представлены дедуктивно, с опорой на «общие места» европейской и русской поэзии. Тем более, что «исследование» и обзор находящейся в его поэтическом кругозоре Одессы осуществляются с помощью особой стратегии поведения и отношения к миру – лорнирования:

Но он пристрастными глазами В то время на нее взирал. Пошел бродить с своим лорнетом…

Среди множества предметов и аксессуаров бытового поведения той эпохи Ю. Лотман выделяет наиболее знаковые, наделенные повышенной семиотичностью и особой миромоделирующей функцией. К таковым относится лорнет, ассоциировавшийся с дендистским стилем жизни и поведения и «»воспринимавшийся как признак англомании».

«Туманский, приехавший в Одессу из Коллеж де Франс, где он завершал курс наук, держался по всем правилам дендистского поведения, что и вызвало дружескую иронию Пушкина»11.

В контексте пушкинского романа лорнет – это не только примета эпохи или акцентирующая деталь ее культурно-исторического индек- са, это инструмент и способ анатомирования действительности в со- ответствии с установившимися антропологическими кодами. Однако риторическое «встраивание» и подача материала в уже готовых, де- дуктивно заданных традицией блоках, не мешает лорнирующим пре- тендовать на уникально индивидуализирующее вскрытие увиденного.

11 Лотман Ю. М. Беседы о русской культуре. Быт и традиции русского дворянства (ХVIII – начало ХIХ века), СПб., 1994, С. 130.

280 Bibliotekarz Podlaski Artur Malinowski, Antropologia lornetki lub Odessa jako europejski obszar importu dandyzmu...

Очевидно, этим и обусловлена пушкинская ирония в отношении «оча- ровательного пера», прославившего «сады одесские», вместо которых «степь нагая там кругом». Лорнет как атрибут моды и лорнирование как инструмент описания и интерпретации действительности схема- тизируют и упорядочивают увиденное с точки зрения сформировав- шихся поэтических тезаурусов, функционирующих в риторической плоскости параллельно миру денотатов, голой реальности.

Метафорика лорнета как условного «переключателя», семиоти- literacko-kulturowe Konteksty ческого перехода из сурового прозаического хаоса в мир поэзии од- новременно обусловливает эффект двойного освещения и скольже- ния смыслов. Вслед за лорнированием Туманского автор вспоминает о необходимости собственного «несвязного рассказа», представляю- щего «деконструированный» образ Одессы со всей ее пылью и грязью. Выстраивается список реалий, образующих в совокупности денота- тивный срез города, «потопленного, запруженного, В глухой грязи погруженного». Все этот неприглядный облик города, равно как и не- достаток воды в нем, отступает при виде пестрой, оживленной жизни «благоухающего края». В довольно динамичную картину последовательно сменяющихся серий городской жизни вписывается камерное, приватное пространс- тво автора и героя. Оно представляет собой своеобразную сценичес- кую площадку, вмещающую и эксцентрическое описание открытого к диалогу и культурно-экономическим контактам города, и гедо- нистическое культивирование молодыми денди прелестей земного бытия. Однако, между данными описательными блоками проведена условная демаркационная линия, превращающая всю картинность и обстоятельственный фон в объект для авторской интерпретации под дендистским углом зрения. Даже поза для этого избирается под- черкнуто романтическая с соответствующими ей штампами телесно- го поведения:

С крутого берега сбегая, Уж к морю отправляюсь я.

Подобный поэтический жест наделен повышенным статусом пространственности, позволяя автору занять позицию интерпретатора увиденной пестроты свободного европейского города. Однако обозрение с максимально дистанцированной точки зрения «птичьего

Bibliotekarz Podlaski 281 Artur Malinowski, Antropologia lornetki lub Odessa jako europejski obszar importu dandyzmu...

полета» сменяется «вмонтированием» собственного кругозора в мир калейдоскопически передвигающихся миниатюрных картинок повседневности:

Потом за трубкой раскаленной, Волной соленой оживленный, Как мусульман в своем раю,

Konteksty literacko-kulturowe Konteksty С восточной гущей кофе пью. Иду гулять. Уж благосклонный Открыт Casino; чашек звон Там раздается; на балкон Маркер выходит полусонный С метлой в руках, и у крыльца Уже сошлися два купца.

Совершенно очевидно, что подача и дробное нанизывание таких информативно насыщенных и пестрящих эмблематическими смыслами «сгустков» текста была бы невозможной без «разыскательного лорнета». В отличие от увидевшего Одессу «пристрастными глазами» Туманского, автор романа лорнирует по-другому, пуская в ход струю аналитизма, ставя бытовые зарисовки и эскизы под прицел дотошного микроскопического всматривания:

Глядишь – и площадь запестрела. Все оживилось; здесь и там Бегут за делом и без дела, Однако больше по делам.

Далее следует конкретизация этого делового ритма повседневно- сти за счет сугубо одесских реалий:

Дитя расчета и отваги, Идет купец взглянуть на флаги, Проведать, шлют ли небеса Ему знакомы паруса. Какие новые товары Вступили нынче в карантин? Пришли ли бочки жданных вин?

282 Bibliotekarz Podlaski Artur Malinowski, Antropologia lornetki lub Odessa jako europejski obszar importu dandyzmu...

И что чума? И где пожары? И нет ли голода, войны Или подобной новизны?

Однако глазами дендистски настроенного автора-обозревателя деловые ритмы одесской жизни передаются со стороны, на определенной дистанции, будто бы мимоходом. Тон перечисления, фиксация

характерных одушевляющих туристический и торговый город жестов, literacko-kulturowe Konteksty индексация социальных, культурных, политических и экономических реалий приближены к созерцательно незаинтересованной позиции, поверхностному взгляду на изображаемое. Изнутри же освещается мир частной жизни типичного денди и его собратьев, окруживших себя импортированными удовольствиями и формами досуга. Причем между «скользящим» и лаконичным изображением оживившейся площади и типовым описанием одного дня из жизни денди проведена условная граница, формально- грамматически выраженная личным местоимением мы и по сути выдвигающая идею о несомненном превосходстве эгоистических интересов узкого сообщества на фоне организующей жизнь города социально-экономической прагматики:

Но мы, ребята без печали, Среди заботливых купцов, Мы только устриц ожидали От цареградских берегов.

Отъединенность денди от всеобщего, непричастность философии «заботы» абсолютизируются, возводятся в ранг принципа повсед- невного существования за счет гипертрофированного выпячи- вания изысканной гастрономической сферы и физиологических манипуляций над материально-телесным символом по-дендистски циничного «обжорства» – устрицами:

Что устрицы? Пришли! О радость! Летит обжорливая младость Глотать из раковин морских Затворниц жирных и живых, Слегка обрызгнутых лимоном.

Bibliotekarz Podlaski 283 Artur Malinowski, Antropologia lornetki lub Odessa jako europejski obszar importu dandyzmu...

В этой дендистской дискурсивности вполне ощутимо присутст- вие «распорядителя пира», занимающего в своей компании такую же снисходительно-обозревающую позицию. По наблюдению О. Вайнштейн,

его «присутствие необходимо для общего тонуса, остроты беседы, гастрономического удовольствия. Эффект достигается не столько за счет горячи-

Konteksty literacko-kulturowe Konteksty тельных напитков, сколько за счет личности „распорядителя пира” – его чувственной энергии, катализирующей остальных участников»12.

За всей лежащей на поверхности винно-пиршественной образностью чувствуется именно этот заряд главного участника веселья, предводителя компании:

Шум, споры – легкое вино Из погребов принесено На стол услужливым Отоном; Часы летят, а грозный счет Меж тем невидимо растет.

Как в калейдоскопе, «картинки» попеременно сменяют одна другую: дружеский пир переходит в посещение европейской оперы с чарующими звуками и «закулисными свиданьями». Оперное пространство, так же, как и досуг в кругу единомышленников, помимо проигрывания ролей, эстетических акций, представляет все возможности для реализации всего потенциала дендистской личности. Это условное место, метафора, в которой соединяются все узлы и составляющие механизма получения удовольствия. Это театр в широком смысле слова, арена для развертывания «опыта страстей» (О. Уайльд),

«механизм „заражения”, подключения к энергии коллективного чувственного бытия, вступления в полноценный контакт с реальностью»13.

В письме А. Пушкина брату читаем:

12 Вайнштейн О. Денди: мода, литература, стиль жизни, Москва, 2005, С. 16. 13 Там же, С. 417.

284 Bibliotekarz Podlaski Artur Malinowski, Antropologia lornetki lub Odessa jako europejski obszar importu dandyzmu...

«Я насилу уломал Инзова, чтобы он отпустил меня в Одессу – я оставил мою Молдавию и явился в Европу. Ресторация и итальянская опера напомнили мне старину и, ей богу, обновили мне душу».

Именно здесь «разыскательный лорнет» укрупняет объекты наблюдения, превращая их из рассеянных по всему тексту, разрозненных, «несвязных» деталей в самодостаточные образы.

Именно таковым выглядит представление семейной драматической literacko-kulturowe Konteksty сценки с участием «негоцианки молодой» в рамках отдельной строфы. Проникновение в чужой частный интимный мир оказывается возможным благодаря лорнету, которым вызывающе и неприкрыто орудует денди. Ю. Лотман по этому поводу пишет:

«Специфической чертой дендистского поведения было также рассматривание в театре через зрительную трубу не сцены, а лож, занятых дамами. Онегин подчеркивает дендизм этого жеста тем, что глядит „скосясь”, что считалось дерзостью: Двойной лорнет скосясь наводит На ложи незнакомых дам… а глядеть так на незнакомых дам – двойная дерзость»14.

Как видим, культурно-историческая практика лорнирования теснейшим образом связана с пространством художественного текста. Выявленные нами тактики и техники всматривания, прищуривания, зоркого и скользящего по поверхности наблюдения коррелируют с типом подачи материала, тем или иным темпом и ритмом рассказа об Одессе. Согласно идее Р. Барта об обусловленности социального поведения личности грамматикой внешнего антуража, дендизм представляет собой некий сплав этики и техники.

«Денди – продукт соединения того и другого, причем техника, разумеется, служит гарантом этики… определенное телесное поведение дает путь для выработки некоторой мысли…»15.

14 Лотман Ю. М. Беседы о русской культуре. Быт и традиции русского дворянства (ХVIII – начало ХIХ века), СПб., 1994, С. 130. 15 Барт. Р. Система моды. Статьи по семиотике культуры, Составитель и автор вступительной статьи С. Зенкин, Москва, 2003, С. 395.

Bibliotekarz Podlaski 285 Artur Malinowski, Antropologia lornetki lub Odessa jako europejski obszar importu dandyzmu...

Лорнирование, безусловно, вид социально-этической ориенти- рованности в мире, основанный на предпочтении и культиви- ровании сигналетики как сферы подчеркивающих изысков, инди- видуализирующе самобытных деталей. Дендистскую позицию «абсолютно своеобычного видения себя самого» обеспечивает изобретение и добавление в свой арсенал «все новых, бесконечно новых отличительных черт». Konteksty literacko-kulturowe Konteksty

Деталь «позволяет денди ускользать от массы, никогда ей не даваться»16.

Такой деталью в «Онегине» явился лорнет, перерастающий свой «вестиментарный» кодовый статус в системе дендистских вещей и предметных изысков и позволяющий сфокусировать свой зоркий взгляд на пестрой эксцентрике окружающего мира. Иными словами, находящаяся в кругозоре денди деталь порождает множество других «заметных незаметностей», рассеянных по всему тексту культурно- исторических эмблем и знаков. Текстовый статус лорнирования как телесной и социально-эти- ческой практики реализуется в собирании «несвязного» и пестрого рассказа в одно целое. По всей видимости дендистские манипуляции с лорнетом в своей подоснове таят «структурное „штампирующее ус- тройство”, выстраивающее фрагментарно-хаотические впечатления в упорядоченные строфы, в «энциклопедию русской жизни». Подоб- ное «авторское» поведение фатально обречено на победу целостности в первоначально расползшейся по швам впечатлительности путешес- твенника, преображающего «открытый мир реалий в закрытый мир имен», наделяющийся «презумпцией структурности»17. Разный удель- ный вес структурности обусловлен избирательностью, приоритетнос- тью взгляда денди, заключающего «целый ряд вещей в невидимые ка- вычки, увеличивая их или уменьшая в размерах или вовсе изничтожая по своему усмотрению»18. Проецируемая на текст антропология дендистского взгляда, виде- ние извне и изнутри losi genius и ощущение влияния особой энерге-

16 Там же. 17 Лотман Ю. М. Семиосфера. Культура и взрыв. Внутри мыслящих миров. Статьи. Исследования, заметки, Составитель М. Ю. Лотман, СПб, 2000, С. 487. 18 Вайнштейн О. Денди: мода, литература, стиль жизни, Москва, 2005, С. 289.

286 Bibliotekarz Podlaski Artur Malinowski, Antropologia lornetki lub Odessa jako europejski obszar importu dandyzmu...

тики одесской пассионарности ведет к рассеиванию и последующему монтажному сочленению разнородных «кусков» и «лоскутных» сре- зов жизни в единую мозаику оживленной и духовно свободной Юж- ной Пальмиры. О такой пестрой, многообразной, многоликой, евро- пейской по своему духу Одессе спустя несколько десятилетий после Пушкина скажет выдающийся польский писатель Ю. Крашевский:

«Облик улиц Одессы открывает, так сказать, физиологию города. Здесь можно literacko-kulturowe Konteksty увидеть представителей всяких народов, начиная от неопрятного турка до итальянца с длинными черными волосами, грека в пунцовой феске, караима, в татарском своем наряде прохаживающегося по улице, и до европейца, которому скроили платье по образцу Хумана из Парижа Ленгле и Тембюте, наимоднейшие портные в Одессе, по воле моды позволяющие себе полгода шить фрак, который дожидающийся заказчик находит тесным и немодным. Тут видишь русского с длинной темной бородой и в сарафане допетровских времен … далее – грека албанского в белой юбке, гранатовой куртке с выпуском, черных чулках и башмаках, подходящей шапочке с огромной синей, на плечо спадающей шелковой кистью; то – снова оборванного турка в грязном тюрбане, разглядывающего женщин на улицах… Все это кричит, ходит, перемешивается, ничему не удивляясь, не потешаясь над собой и относясь к окружающим как к неизбежности…»19.

Библиография:

Барт Р. Избранные работы: Семиотика. Поэтика. Составитель и автор вступительной статьи Г. К. Косиков, Москва, Прогресс, 1989, С. 414. Барт. Р. Система моды. Статьи по семиотике культуры, Москва, Издательство им. Сабашниковых, 2003, С. 393-398. Вайнштейн О. Денди: мода, литература, стиль жизни, Москва, Новое литературное обозрение, 2005, 640 с. Грабович Г. До історії української літератури. Дослідження, есе, полеміка. Киъв, Основи, 1997, С. 93. Крашевский Ю. Воспоминания об Одессе, Едиссане и Буджаке // http://fs.onu.edu. ua/clients/client11/web11/virtgallery/od2014/files/assets/basic-html/page36.html

19 Крашевский Ю. Воспоминания об Одессе, Едиссане и Буджаке // http://fs.onu.edu. ua/clients/client11/web11/virtgallery/od2014/files/assets/basic-html/page36.html, С. 37.

Bibliotekarz Podlaski 287 Artur Malinowski, Antropologia lornetki lub Odessa jako europejski obszar importu dandyzmu...

Лотман Ю. М. Беседы о русской культуре. Быт и традиции русского дворянства (ХVIII – начало ХIХ века), СПб., Искусство, 1994, С. 130. Лотман Ю. М. Семиосфера. Культура и взрыв. Внутри мыслящих миров. Статьи. Исследования, заметки / Ю. М. Лотман, СПб, Искусство-СПБ, 2000, С. 487-503. Ю. Манн. Поэтика Гоголя. Вариации к теме. Предисловие Ю. Манна, Москва, Coda, 1996, С. 15. Мацапура В. И. Украина в русской литературе первой половины XIX века, Харь-

Konteksty literacko-kulturowe Konteksty ков–Полтава, ПОИППО, 2001, С. 23. Пушкин А. С. Собр. сочин. в 10-томах, Москва, Художественная литература, 1975. Саєнко В. П. Сучасна українська література: компендіум. Одеса: Астропринт, 2014, С. 257-258. Р. Хлодовский. Рим в мире Гоголя // Иностранная литература, 1984, № 12, С. 205. Цивьян Т. В. Образ Италии и России в последнем стихотворении Баратынского // Цивьян Т. В. Семиотические путешествия, СПб.: Издательство Ивана Лимбаха, 2001, 29-39.

Artur Malinowski Odeski Narodowy Uniwersytet im. Ilii Miecznikowa, Ukraina

ANTROPOLOGIA LORNETKI LUB ODESSA JAKO EUROPEJSKI OBSZAR IMPORTU DANTYZMU OCZAMI PRZENIKLIWEGO PODRÓŻNIKA

Odessa jako miasto o niepowtarzalnej energii twórczej była już obiek- tem estetycznej analizy w trakcie swego rozwoju. Status wolnego portu pozwolił miastu południa Europy na adoptowanie przejawów europej- skiego życia kulturalnego i sfer socjo-ekonomicznych. Dandyzm znalazł tu podatny grunt do rozwoju. Przede wszystkim karmił się regionalnym, egzotycznym smakiem i autentyczną semantyką. We Fragmentach z po- dróży Eugeniusza Oniegina to historyczne zjawisko kulturowe ma postać synkretyczną. To wtórny model dandyzmu, przeszczepiony z Petersburga. Nie ulega wątpliwości, że granice między obiema formami dandyzmu są w dużej mierze zamazane, tym bardziej, że istota dandyzmu zakłada pew- ną społeczną marginalność i niską rangę w społeczeństwie.

Słowa-klucze: antropologia, dandyzm, strefa importu (przyjęcia), zacho- wania społeczne

288 Bibliotekarz Podlaski Artur Malinowski, Antropologia lornetki lub Odessa jako europejski obszar importu dandyzmu...

THE ANTHROPOLOGY OF BINOCULARS, OR ODESSA AS THE IMPORT ZONE OF EUROPEAN DANDYISM THROUGH THE EYES OF A KEEN WANDERER Summary

Odessa as the city with unique creative energy has already become the object of aesthetic reception during its formation period. The free port status enabled the south town to adopt European culture and spheres of literacko-kulturowe Konteksty socio-economic life. Dandyism found a breeding ground here. It gained its local exotic flavor and authentic semantics in Odessa. In «Fragments from travel of Eugene Onegin» this historic cultural phe- nomenon has syncretic image. That is the secondary transplanted model of dandy in St. Petersburg imperial manner and the frontal view of Euro- pean like fashionista emphasized in behavior and appearance details with Odessa exotica. There is no doubt that borders between them are quite comparative as far as dandyism essence supposes instability and marginal social position. Obviously, this status enabled to observe the world closely. Text of «fragments» achieves integrity though not monolithic one, but «gathered» one, which is composed from heterogeneous, variegated patches of Odessa life. View of everyday business life and prosaically unpleasant street rub- bish and «epicurean» sketch of coffee drinking against the background of awaking and flickering with exotic shine maritime city and sphere of «internal» life of hedonistic company of young people are equally presen- ted but in varying degree of outline. All these play, shimmer with different colors, twinkle with kaleidoscopic shot change and polyphony in focus of author objective lens. Pictures are put in motion and joined with lorgnet- te. They are endued with quality of corporality, anthropologic codes and signals which a reader has to decipher. A definite structure forms and fits in genre frameworks of «physiology» of multifaced, multicultural, tolerant city.

Key words: anthropology, dandy, lorgnette, import zone(adopt), social behavior

Bibliotekarz Podlaski 289

BIBLIOTEKARZ PODLASKI 2017/3 (XXXVI) ISSN 1640-7806 http://bibliotekarzpodlaski.ksiaznicapodlaska.pl/

Hanna Ursu

Katedra Polonistyki, Narodowy Uniwersytet literacko-kulturowe Konteksty im. Tarasa Szewczenki w Kijowie

Ukraińska historia oraz folklor w kręgu poetów z grupy „Ziewonia”

Historia Galicji – jako części dawnej Rzeczypospolitej włączonej do mo- narchii austro-węgierskiej – oraz dzieje jej odrębności kulturalnej w stosun- ku do innych dzielnic rozbiorowej Polski rozpoczynają się w maju 1772 roku. To okres, który możemy symbolicznie przyjąć za moment zwrotny, czas, w którym zaczęła się umacniać tożsamość owego regionu. Dziś dys- ponujemy już bogatą wiedzą o przeszłości owych ziem, ich tradycji, intry- gujących losach oraz związanych z nimi licznych zabytkach i pamiątkach. Niech za przykład posłuży nam tu kultura Słowian, która zrodziła w swoim czasie takie hasła, jak: Słowiańszczyzna, ludowość, regionalizm, zbieractwo pieśni i legend ludowych (tu: Wacław z Oleska, Oskar Kolberg) oraz opisy podróży krajoznawczych (np. Seweryna Goszczyńskiego – Dziennik podró- ży do Tatrów, powstały w 1832 roku)1. Był to niewątpliwie przejaw jednej z zasadniczych cech romantyzmu polskiego – wyczulenia na przeszłość hi- storyczną, dzięki której liczne utwory dziejopisarskie owej epoki (powsta- jące zarówno w kraju, jak i na emigracji) służyły nie tylko wypowiadaniu się jej reprezentantów na nurtujące ich ówcześnie tematy geopolityczne, ale stanowiły także formę ich krytycznego rozrachunku z własną przeszłością. Romantyzm polski, który wydał najwybitniejszych poetów i pisarzy – takich jak: Adam Mickiewicz, Juliusz Słowacki, Zygmunt Krasiński,

1 S. Goszczyński, Dziennik podróży do Tatrów, opr. S. Sierotwiński, Warszawa 2005; Pieśni polskie i ruskie ludu galicyjskiego, Z. 1, Słowa, z muzyką instrumentowaną przez Karola Lipińskiego, zebrał i wydał Wacław z Oleska, Lwów 1833. Z. 2, Nuty, Lwów 1833.

291 Hanna Ursu, Ukraińska historia oraz folklor w kręgu poetów z grupy „Ziewonia”

Cyprian Kamil Norwid, Joachim Lelewel czy – za- ważył na życiu duchowym całego narodu. Ukształtował bowiem oblicze moralno-patriotyczne Polaków w najcięższych okresach ich XIX- i XX- wiecznej historii. Do panteonu klasycznych poetów doby romantyzmu warto jeszcze w tym miejscu dodać: Antoniego Malczewskiego, Sewery- na Goszczyńskiego i Bohdana Zaleskiego. To właśnie ci ostatni, odwołu- jąc się do szacownej tradycji Słowiańszczyzny, wnieśli swoją twórczością

Konteksty literacko-kulturowe Konteksty do poezji polskiej nowe wartości. Pisarze owi pochodzili z Ukrainy, co znalazło odbicie w poruszanych przez nich tematach. Już po roku 1837 zaczęto nawet nazywać tę grupę literatów „ukraińską szkołą”. Galicja Wschodnia przyciągała wszak romantyków polskich z uwagi na swój folklor, historię i krajobraz.

Życie literackie Galicji

Problematyką interesującego nas tutaj życia literackiego w Galicji zaj- mował się choćby Władysław Zawadzki (1824–1891) – polski pisarz, wy- bitna postać w dziejach kultury dawnej Galicji oraz zasłużony działacz na polu literackim i dziennikarskim. Był publicystą, historykiem oraz pamięt- nikarzem. Zyskał sobie także uznanie jako kronikarz Galicji i jej stolicy2 w prasie trzech zaborów. Piastował również funkcję współredaktora oraz sekretarza Towarzystwa Naukowo-Literackiego we Lwowie (1868). Po osiedleniu się w owym mieście brał on czynny udział w jego życiu politycz- nym. Największą wartość mają do dziś prace Zawadzkiego z pogranicza pamiętnikarstwa i historii życia kulturalno-literackiego, między innymi: Obrazy Rusi Czerwonej (1869, z ilustracjami Juliusza Kossaka), Literatura w Galicji (1772–1848) (1878), Dziennikarstwo w Galicji w roku 1848 (1878), a także powieść Dwa światy (1845) oraz Pamiętniki życia literac- kiego w Galicji (wydanie z 1961 roku). To najważniejsze źródła informacji dotyczące literatury tego okresu. Lwów lat 30. wieku XIX stał się najpoważniejszym ośrodkiem słowia- noznawstwa polskiego. Pielęgnował tradycje Ludwika Nabielaka, Lucjana Siemieńskiego oraz Augusta Bielowskiego. To szczególny okres, gdy ówcze- śni pisarze lwowscy dość konsekwentnie realizowali głoszone przez sie- bie postulaty. Informując w swoich dziełach o życiu kulturalnym narodów

2 Galicja jako region transgraniczny ma dwie stolice: Galicja Wschodnia – Lwów, Gali- cja Zachodnia – Kraków [Przypis – Red.].

292 Bibliotekarz Podlaski Hanna Ursu, Ukraińska historia oraz folklor w kręgu poetów z grupy „Ziewonia” słowiańskich, manifestowali oni jednocześnie odrębność własnego środo- wiska literackiego, wzbogacając romantyzm polski o nurt słowianofilski. Zainteresowania słowiańskie jeszcze mocniej uwidaczniają się tu w latach 1830–1848. Widać je choćby w szeroko zakrojonej na ziemi galicyjskiej działalności przekładowej, informacyjnej, a także tej związanej z pisaniem artykułów programowych, wszelkiego rodzaju utworów literackich oraz w bogatej korespondencji ówczesnej epoki.

Warto w tym miejscu dodać, że to właśnie Władysław Zawadzki zamy- literacko-kulturowe Konteksty kał w latach 30. XIX stulecia pierwszy okres literatury polskiej w Galicji, związany stricte z działalnością lwowskiego almanachu „Haliczanin”3. To również czas, gdy zaczęła w pełni funkcjonować grupa literacka „Ziewo- nia”, której pierwszy tom publikacji ukazał się w roku 18344. Drugi z interesujących nas tu okresów trwał zaś od 1834 do 1848 roku. Wydano wtedy II tom „Ziewonii” (1838), w którym doczekały się w końcu poważnej debaty kwestie ludowości, nie utożsamianej już tak powszech- nie li tylko z barwnym folklorem. Rok 1848 definitywnie zamknął pewien rozdział słowianofilstwa polskiego5. Należy tu również podkreślić, że oba tomy „Ziewonii” były bardzo ze sobą powiązane tematycznie, ideowo. Ich autorzy dążyli bowiem konsekwentne do odkrycia najdawniejszych źródeł własnej kultury. W ten sposób pragnęli oni jeszcze bardziej zbliżyć się do fundamentów nowoczesnej kultury narodowej, pojmowanej przez nich w sposób poetycki jako anonimowa wyrazicielka „głosu ludu” i „ducha narodu”. Jej kulturowej esencji dopatrywali się też oni w apoteozie dzie- ciństwa i młodości, rozumianych tu przez pryzmat symbolicznego zbliże- nia czy wręcz jedności człowieka z naturą. Ważną rolę w życiu kulturalno-społecznym ówczesnej Galicji odgrywa- ły także różnego rodzaju czasopisma, szczególnie te pochodzące z pierw- szej połowy XIX wieku. Były to: „Haliczanin”, „Ziewonia”, „Sławianin”,

3 A. Bielowski, Dumy, „Ziewonia” 1834, s. 133-150; tegoż, Dumki ruskie, [w:] tamże, s. 247-249. L. Siemieński, Konanie kozaka, „Ziewonia” 1839, t. II, s. 300-303. 4 Por. M. Ruszczyńska, Ziewonia: romantyczna grupa literacka, Zielona Góra 2002; M. Ruszczyńska, Słowianie i słowianofile: o słowianofilskich dyskursach w literaturze polskiego romantyzmu, Kraków 2015; M. Rudaś-Grodzka, Sfinks słowiański i mumia polska, Warsza- wa 2013; A. van Nieukerken, Rosja, Słowiańszczyzna, Bizancium a Europa (myśl słowianofil- ska), [w:] Romantyzm środkowoeuropejski w kontekście postkolonialnym. Cz. I, red. M. Kuziak, B. Nawrocki, Kraków 2016, s. 131-156. 5 W. Chłędowski, O filozofii, „Haliczanin” 1830, t. I, s. 9-36 i t. II, s. 1-46; tegoż, Arystoteles, sędzia romantyczności, „Haliczanin” 1830, t. I, s. 155-184 oraz tegoż, O poezji i poetach, „Haliczanin” 1830, t. II, s. 305-355.

Bibliotekarz Podlaski 293 Hanna Ursu, Ukraińska historia oraz folklor w kręgu poetów z grupy „Ziewonia”

„Dniestrzanka”, „Prace Literackie”, Album na korzyść pogorzelców6. Ich profil literacki pozostawał bardzo zróżnicowany. Niektóre z nich ukazały się w dwóch tomach. Często jednak różnego rodzaju przeszkody (finanso- we, cenzuralne lub nieprzychylność krytyki) niweczyły plany wydawnicze redaktorów. Ze Lwowem byli w latach 1830–1848 związani następujący polscy pisarze: (ur. 20 czerwca 1793 r. w Surochowie, zm. 15 lipca 1876 r.

Konteksty literacko-kulturowe Konteksty we Lwowie), (ur. 20 kwietnia 1807 r. w Lublinie, zm. 2 grudnia 1872 r. w Krakowie), Seweryn Goszczyński (ur. 4 listopada 1801 r. w Ilińcach koło Humania, zm. 25 lutego 1876 r. we Lwowie), Dominik Magnuszewski (ur. 21 czerwca 1810 r. w Warszawie, zm. 27 lutego 1845 r. w Gwoźdźcu), Au- gust Bielowski (ur. 27 marca 1806 r. w Krechowicach na Pokuciu, zm. 11/12 października 1876 r. we Lwowie), Lucjan Siemieński (ur. 13 sierpnia 1807 r. w Kamiennej Górze, zm. 27 listopada 1877 r. w Krakowie). Pamiętajmy, że Lwów był w latach 40. XIX wieku siedemdziesięcioty- sięcznym miastem galicyjskim, które rozwijało się bardzo prężnie nie tylko pod względem ludnościowym i przestrzennym, ale i pod kątem bogatej tradycji własnego folkloru. Można w tym miejscu zaryzykować twierdzenie, że przedstawicielem postępowego ukrainofilstwa pozostawał przede wszystkim wybitny pol- ski działacz społeczny, powstaniec, pisarz i poeta polskiego romantyzmu Seweryn Goszczyński – znany współcześnie zwłaszcza dzięki powieści po- etyckiej Zamek kaniowski oraz powieści gotyckiej Król zamczyska (obok An- toniego Malczewskiego i Józefa Bohdana Zaleskiego zaliczany do „szkoły ukraińskiej” polskiego romantyzmu)7. To właśnie pod wpływem utworów Goszczyńskiego pisarze „Ziewonii” tworzyli literacki obraz życia ukraiń- skiego ludu. Było on bowiem artystą, dla którego Lwów zajmował jedno z ważniejszych miejsc na kulturalnej mapie zaborczej Polski. W liście do Michała Grabowskiego stwierdzał, co następuje: „Ani Paryż, ani Poznań- skie nie może im obiecywać tych korzyści, co Galicja”8. Tak jak początki

6 Zob. także Album na korzyść pogorzelców, wydał J. Dunin-Borkowski, Lwów 1844, s. 361. 7 Zob. Antoniemu Malczewskiemu w 170 rocznicę pierwszej edycji „Marii”. Materia- ły sesji naukowej, Białystok 5-7 V 1995, pod red. H. Krukowskiej, Białystok 1997; S. Gosz- czyński, Zamek kaniowski, wstęp H. Krukowska, wyd. 2. Białystok 2002; J. Ławski, Rzeka w czarnoromantycznym imaginarium: „Zamek kaniowski” Seweryna Goszczyńskiego, „Prace Filologiczne” nr 5(8), 2015, s. 455-478. 8 A. Bielowski, L. Siemieński, Dumki, Praga 1838, s. 19.

294 Bibliotekarz Podlaski Hanna Ursu, Ukraińska historia oraz folklor w kręgu poetów z grupy „Ziewonia” polskiego romantyzmu sięgają lat 20. XIX wieku i są nieodłącznie związa- ne z Kresami Wschodnimi oraz z Wilnem, tak bardzo istotnym miejscem dla rodzimych romantyków w kolejnym dziesięcioleciu pozostawał Lwów. W latach 50. XIX stulecia istotną rolę w dziejach polskiego romantyzmu w jego fazie schyłkowej odgrywał z kolei Poznań. Juliusz Kleiner w swoim tekście Lwów kolebką romantyzmu polskiego (Warszawa 1938), stawiał nawet znak zapytania, czy przypadkiem Lwo- wa nie należy uznać za kolebkę romantyzmu polskiego9. Było to swoiste literacko-kulturowe Konteksty novum, stanowiące pewnego rodzaju „powrót” do idei słowiańskości. Tematem związków kształtującej się we Lwowie literatury polskiej z pi- śmiennictwem słowiańskim interesowano się dotychczas przygodnie. Nie podkreślano oryginalności tego nurtu i jego roli w rozwoju literatury pol- skiej. Jeśli nawet w tej lub owej pracy sygnalizowano niniejsze zjawisko, to opierano się jedynie na dokumentacji zawartej w almanachach z epoki, materiałach rękopiśmiennych, pamiętnikach i mniej istotnych źródłach.

Słowiańszczyzna

Zainteresowania słowiańskie w XIX-wiecznym środowisku lwow- skim należy łączyć z powszechnym zaciekawieniem, jakie zaczęła budzić wtenczas Słowiańszczyzna nie tylko wśród należących do jej kręgu kultu- rowego narodów, ale i w Europie Zachodniej. Na proces formowania się słowiańskich inklinacji pisarzy lwowskich w okresie romantyzmu miało wpływ wiele czynników. Jego zwiastunem było założenie przez młodych entuzjastów Towarzystwa Zwolenników Słowiańszczyzny (1821–1826). Działali w nim między innymi: Ludwik Nabielak (1804–1883), August Bielowski (1806–1876), Lucjan Siemieński (1807–1877). Zachowało się, niestety, do czasów dzisiejszych bardzo mało przekazów o tym konspira- cyjnym kółku. Fascynacja Słowiańszczyzną u pisarzy lwowskich przypadła w szcze- gólności na lata 1830–1848. Był to okres, gdy problematyka kultury sło- wiańskiej absorbowała również szczególnie grupę tzw. „pisarzy czerwo- noruskich”, która adaptowała na swoje potrzeby lokalne legendy i pieśni ludowe. Do grona działaczy miejscowego koła literackiego należały ważne osobistości tamtejszego życia krytyczno-literackiego w osobach: Augusta

9 J. Kleiner, Lwów kolebką romantyzmu polskiego, [w:] tegoż, W kręgu historii i teorii lite- ratury, opr. A. Hutnikiewicz, Warszawa 1981.

Bibliotekarz Podlaski 295 Hanna Ursu, Ukraińska historia oraz folklor w kręgu poetów z grupy „Ziewonia”

Bielowskiego (krytyka, tłumacza, naukowca, pracownika lwowskiego Ossolineum), Józefa i Aleksandra (Leszka) Dunin-Borkowskich (pisarzy i krytyków), Lucjana Siemieńskiego (poety i prozaika), Dominika Ma- gnuszewskiego (poety, powieściopisarza i dramaturga), Kazimierza Wła- dysława Wójcickiego (pisarza i zbieracza pieśni ludowych) oraz Ludwika Jabłońskiego (krytyka literackiego)10. Wszyscy oni popisywali się w swoich pracach niezmiernie piękną, kunsztowną polszczyzną.

Konteksty literacko-kulturowe Konteksty Ważną rolę pełniła także wówczas przekładowa działalność ziewończy- ków, która przyswajała na gruncie czasopiśmienniczym mało znane pol- skiemu odbiorcy, a dotąd nigdy w takim wyborze niewydawane ukraińskie utwory ludowe, pełne prawdziwych historii z życia Kozaków (w formie ga- tunkowej dumek ukraińskich). Szczególne zasługi w tej materii mieli dwaj ziewończycy: Bielowski oraz Siemieński (vide: Rękopis królowodworski)11. Grupa ta ukonstytuowała się ostatecznie we Lwowie w 1830 roku. Wyda- wała almanach literacki „Haliczanin” (tomy I i II). Literacką pieczę nad nim sprawował Walenty Chłędowski. Dzięki „Haliczaninowi” ukazały się ważne slavica: tłumaczenie Rękopisu królowodworskiego (wraz z obszernym wstępem Ludwika Nabielaka) oraz przekłady serbskich pieśni ludowych do- konane przez Augusta Bielowskiego. Koloryt słowiański tego almanachu po- tęgowały inne utwory o tematyce kresowo-ukraińskiej12. Bielowski opublikował wtedy na przykład sonet Ziewonia13, który sta- nowił zapowiedź przyszłego almanachu pod tym właśnie tytułem. W jego odautorskich uwagach przeczytać możemy między innymi, że: „Ziewonia albo Żywie, według mitologii słowiańskiej, Bóstwo, ożywiające wszelkie istoty”. Almanachowi (t. I – Lwów 1834, t. II – Praga 1838) przyświecały ambitne cele. Piszący do niego twórcy zwracali uwagę nie tylko na tradycję i związki słowiańskie, lecz także na powstawanie nowej, żywej, narodowej literatury. Jego program skonkretyzował się bardzo wcześnie, znacznie wy- przedzając formalne ukazanie się I tomu „Ziewonii”. Ważną funkcję peł- niła w nim modelowa wizja romantyzmu autorstwa Ludwika Nabielaka. Miała ona trzy zasadnicze myśli przewodnie: ludowość, słowianofilstwo oraz historyzm.

10 M. Inglot, Romantyzm. Słownik literatury polskiej, Gdańsk 2007, s 295. 11 Por. Rękopis królodworski, przeł. L. Siemieński, wstęp A. Sarwa, Sandomierz 2010. 12 A. Dunin-Borkowski, Kozak; T. Zaborowski, Dumy podolskie za czasów panowania tureckiego na tej ziemi, „Haliczanin” 1830, t. II. 13 „Haliczanin” 1830, t. I, s. 301.

296 Bibliotekarz Podlaski Hanna Ursu, Ukraińska historia oraz folklor w kręgu poetów z grupy „Ziewonia”

Za wydawanie „Ziewonii” odpowiedzialny był również August Bie- lowski. Almanach wypełniały utwory lwowskiego koła literackiego. Formacja ta nie tylko grupowała się wokół „Ziewonii”, ale szła pospo- łu w imię tych samych zasad i celów także na polu literackim. Pismo zamieszczało utwory najznakomitszych wówczas pisarzy młodego po- kolenia, pragnących stworzyć na jego łamach nowy kierunek literacko- artystyczny.

„Ziewonia” była ważnym zjawiskiem literackim. Na jej treść składały literacko-kulturowe Konteksty się w większej części utwory poetyckie i powieściowe. Miała więc ona profil wyraźnie beletrystyczny, acz interesowało ją w literaturze szcze- gólnie to, co postępowe. To tu po raz pierwszy pojawiły się: Sobótka Goszczyńskiego, Ogrody i poeci Siemieńskiego, Schadzka artystów Ma- gnuszewskiego oraz przekłady pieśni i dumek ukraińskich Bielowskiego i Siemieńskiego. Ruch ten stawał się z biegiem lat coraz żywszy. Groma- dził się głównie wokół Bielowskiego, który z racji swego dojrzałego wieku i dużego doświadczenia literackiego stał niejako na jego czele. Ożywiał go swą radą, czynem, słowem i piórem. Przewodził on zresztą w owym czasie niemal wszystkim powstającym wydawnictwom we Lwowie.

„Szkoła ukraińska”: następcy

Epoka polskiego romantyzmu to czas, gdy możemy odnotować wiele twórczych nawiązań do „szkoły ukraińskiej”. Prym wiedli tu szczególnie artyści wywodzący się zwłaszcza z Małopolski, tacy jak: August Bielowski czy Lucjan Siemieński. Warto też w tym miejscu wspomnieć o literatach lwowskich, którzy w osobie mitycznego poety Bojana ze Słowa o pułku Igora szukali wartości pierwotnej Słowiańszczyzny, rozumianej przez nich jako źródło ich narodowej odrębności. Najważniejszą zasługą lwowskich literatów-słowianofilów była ich działalność translatorsko-popularyzatorska. To oni przetłumaczyli z wielkim kunsztem takie utwory z kręgu literatur słowiańskich, jak: Rękopis królowodworski, Rękopis zielonogórski, wybrane sonety Z Córy Sławy Jana Kollára, wiele serbskich pieśni ludowych oraz dumek ukra- ińskich, a także Słowo o wyprawie Igora. Gloryfikowano szczególnie lud i pieśni ludowe. Wzorowano się wręcz na nich, pisząc stylizowane dum- ki i ballady. Interesująca w powyższym kontekście wydaje się działal- ność Bielowskiego, który oddalał się w owym czasie coraz bardziej od powszechnych trendów kulturalno-literackiego Lwowa, poświęcając się

Bibliotekarz Podlaski 297 Hanna Ursu, Ukraińska historia oraz folklor w kręgu poetów z grupy „Ziewonia”

niemal zupełnie swym badaniom historycznym, mającym notabene duży wpływ na rozwój XIX-wiecznych dziejów literatury14. Do lwowskich tłumaczy epoki zaliczano też Lucjana Siemieńskiego, który przez długie lata pozostawał związany ze Lwowem. Będąc już na emigracji, ogłosił on kilka przekładów ze zbiorów Vuka Stefanowića Ka- radžića w poznańskim „Orędowniku Naukowym” (1843). Siemieński od- znaczał się w swojej działalności translatorskiej dużym stopniem wierno-

Konteksty literacko-kulturowe Konteksty ści treściowej. Dbając o zgodność rymów, nie oddalał się zbytnio od orygi- nału. Jego przekład Rękopisu królowodworskiego został uznany na początku 1833 roku za wybitne zjawisko w literaturze słowiańskiej. Ciekawy wydaje się tu fakt, że fragment przekładu Słowa o wyprawie Igora opublikowano wówczas nakładem Zakładu Narodowego im. Ossolińskich pt. Początek Pieśni o wyprawie Igora Światosławicza przeciw Połowcom15. Powstał on „[...] w Odessie jeszcze przed wybuchem powstania listopadowego, a więc znacznie wyprzedził konsolidację ziewończyków”16. August Bielowski rozpoczął zaś swoją karierę literacką od opublikowa- nia utworów poetyckich. Pierwsze jego teksty były drukowane w „Halicza- ninie”. Tam też zamieszczono balladę Trójziele pisarza, utrzymaną w kon- wencji ludowej pieśni ukraińskiej. Redaktor „Ziewonii” scharakteryzował – jako przywódca młodej generacji pisarzy lwowskich – program swego almanachu w sposób następujący: „Pragniemy literackie [...] mieć na ba- czeniu szczególnym piśmiennictwo narodowe polskie i jego chód główny [...] piśmiennictwo wreszcie innych Słowian, jako najbliżej po piśmiennic- twie narodowym nas obchodzące, stanowić będą przedmiot «Ziewonii» i dostarczać siły żywotnej pojedynczym jej częściom”17. Najważniejszym wyróżnikiem ukraińskiej pieśni ludowej pozostawa- ły natomiast dumy Bielowskiego i Siemieńskiego. Zanim pisarze ci opu- blikowali je razem w formie małej książeczki18, niektóre z nich pojawiły się na łamach ówczesnych „Rozmaitości” (w tłumaczeniu Siemieńskiego)

14 Zob. E. Świeżawski, August Bielowski, [Warszawa] 1877; A. Goriaczko-Borkowska, Twórczość poetycka Augusta Bielowskiego, Wrocław 1965. 15 K. Poklewska, Galicja romantyczna (1816–1840), Warszawa 1976, s. 208. 16 L. Siemieński, Listy do różnych adresatów z lat 1827–1843, „Archiwum Literackie” 1977, t. 21, s. 168. 17 Z. Klarnerówna, Słowianofilstwo w literaturze polskiej lat 1800–1848, Warszawa 1926. 18 S. Pigoń, Listy Seweryna Goszczyńskiego (1823–1875), Kraków 1937, s. 19.

298 Bibliotekarz Podlaski Hanna Ursu, Ukraińska historia oraz folklor w kręgu poetów z grupy „Ziewonia” i w „Ziewonii”19. I tak, zbiorek Dumki liczy sobie 33 utwory (16 z nich na- pisał Bielowski, a pozostałe jego przyjaciel). Dumki obu autorów stanowią parafrazy ukraińskich autentyków. Stopień zależności utworów polskich od wzorów ukraińskich został ustalony przez Stanisława Zdziarskiego20. Nie zachodzi tu potrzeba rozróżniania autorstwa poszczególnych pieśni, ponieważ wykazują one zadziwiającą jednolitość stylową, wypływającą wprost z ukraińskiej twórczości ludowej.

Bielowski to jednak, trzeba przyznać, „ptak małego lotu”. Jego poezja literacko-kulturowe Konteksty nie może się mierzyć się z osiągnięciami wielkich poetów romantycznych. Twórczość artysty wiąże się ściśle z grupą młodych literatów lwowskich. Posiada charakterystyczne cechy galicyjskiej literatury romantycznej. Tłu- maczenia słowiańskich dum, dumek, zabytków i kolęd oraz pieśni hi- storyczno-patriotyczne i wiersze autorstwa Bielowskiego łączą się ściśle z programem literatury „narodowej”. Są one wynikiem słowianofilskich zainteresowań oraz poglądów poety.

Poezja ludowa

Władysław Zawadzki notował w swoich Pamiętnikach, że Bielowski za- brał się, zaraz w początkach swej działalności literackiej, do kompleksowe- go studiowania ówczesnej poezji ludowej. Przedmiotem jego analizy były nie tylko podania i pieśni ludu własnego, lecz także teksty wywodzące się z całego obszaru Słowiańszczyzny. Cała ta poezja miała bowiem – wedle pisarza – pewne pokrewne sobie cechy. W swoich dalszych rozważaniach twierdził on również, że:

[...] [Bielowski – H.U.] powiązał zamiar przełożenia najdawniejszego zabytku poezji sta- rosłowiańskiej, opisującego wyprawę Igora na Połowców: Słowo o pułku Igora. Ogłoszony w roku 1833 przekład tego poematu zjednał Bielowskiemu od razu imię w literaturze. Przyzwyczajonej do ogłady klasycznego wiersza, do bajronowskiego liryzmu publice czy- tającej odsłoniły się nowe żywioły, nowy rodzaj, nowe sposoby poetycznego pojęcia rzeczy i wysłowienia. Tłumacz starał się ująć żywcem ducha oryginału i oddał w swym przekładzie z całą dosadnością obrazowania i jędrnością stylu, którym się odznacza ów bohaterski po- emat, chropawy a męski jak epoka, z której pochodzi, gdzie jednak obok chrzęstu bojowe-

19 S. Zdziarski, Pierwiastek ludowy w poezji polskiej, Warszawa, 1901. 20 „Ziewonia” 1839, t. II, s. VIII.

Bibliotekarz Podlaski 299 Hanna Ursu, Ukraińska historia oraz folklor w kręgu poetów z grupy „Ziewonia”

go skargami Jarosławny odzywają się tony najrzewniejszej tkliwości niewieściej. Przekład Bielowskiego, jakby rzeźbiony z jednego odlewu, jakby oryginalnie z myśli autora wypłynął, zachował we wszystkich szczegółach ową plastykę wyrazu, którą autor doceniał jako jed- ną z najgłówniejszych zalet prawdziwej poezji. Archaiczność stylu harmonijnie przypadła do treści przedmiotu. [...] Przekład Wyprawy Igora obudził ruch w literaturze i zwrócił jej prądy w tym kierunku ku poezji starosłowiańskiej. Lucjan Siemieński przełożył równocze- śnie Rękopis Królodworski i napisał Trąby w Dnieprze, epizod historyczny, w którego całym

Konteksty literacko-kulturowe Konteksty zakroju, sposobie kompozycji i koloraturze stylu wionie jakby przypomnienie, jakby ducha starożytnego poematu opiewającego wyprawę Igorową. Sam też Bielowski napisał wkrótce potem poemat oryginalny, w którym słyszeć się daje echo tejże samej nuty21.

Warto tu też wspomnieć o oryginalności talentu Dominika Magnu- szewskiego, którego XIX-wieczna twórczość utrzymana była w duchu prac literackich jego lwowskich przyjaciół, zaświadczając jednocześnie o spoistości łączącego ich artystyczne zapatrywania kierunku. Jego dramat historyczny Władysław Biały nie został jednak przez niego dokończony. Wydaje się, że życiorys Magnuszewskiego był do tej pory niemal pomijany w badawczym dyskursie, uważano bowiem, że artysta ten niewiele wniósł do dziejów życia literackiego ówczesnej Galicji. Z kolei Józef Dunin-Borkowski (starszy brat Leszka) pozostawał w najściślejszych stosunkach literackich z Bielowskim. Miał on możliwość poznać na polu naukowym towarzystwo greckie, które z powodów poli- tycznych zamieszkało w rodzinnym mieście braci w Czerniowcach. Przez swoje humanistyczne zamiłowanie nauczył się greki i przełożył wówczas na język polski Historię literatury nowogreckiej Jákovakisa Rízosa Nerulósa, której rękopis przesłał warszawskiemu Towarzystwu Przyjaciół Nauk22. Analiza lub zestawienie twórczości pisarskiej konkretnego grona arty- stów jest zawsze dobrym sposobem na badanie i wyodrębnianie różnych zjawisk zachodzących w samej literaturze. W wypadku interpretowanego tu przez nas materiału jego sedno stanowiła głównie twórczość poetycka i po- wieściowa o cechach wyraźnie beletrystycznych. Składające się nań utwory były przede wszystkim wyrazem postępowego kierunku XIX-wiecznej lite-

21 W. Zawadzki, Pamiętniki życia literackiego w Galicji, Kraków 1961, s. 93-94. 22 Por. W. Amarantidou, Jakovakis Rizos Nerulos – Józef Dunin Borkowski. Dwugłos o literaturze nowogreckiej, [w:] Starość. Doświadczenie egzystencjalne, temat literacki, metafora kultury, Seria I: Rozpoznania, koncepcja i wstęp J. Ławski, red. A. Janicka. E. Wesołowska, G. Kowalski, Białystok 2013, s. 513-523.

300 Bibliotekarz Podlaski Hanna Ursu, Ukraińska historia oraz folklor w kręgu poetów z grupy „Ziewonia” ratury, czerpiącej natchnienie ze źródeł ludowych23. Taka też pozostawała „Ziewonia”, odznaczająca się bogactwem stylu, czystością i pięknem języka, czyli cechami niespotykanymi przedtem raczej w utworach nawet najlep- szych galicyjskich pisarzy24. Warto również dodać, że dojrzały romantyzm czerpał swoje wzorce również z przedruków, tłumaczeń oraz z naśladowań. Królowały wówczas w kręgach pisarskich nie tylko pieśni narodowe, poda- nia ludowe i kronikarskie, ale też szczególna moda na poezję starosłowiań- ską. Z niej to właśnie starano się wydobyć nowy, oryginalny koloryt. literacko-kulturowe Konteksty

Bibliografia:

Bielowski A., Dumki ruskie, „Ziewonia” 1834, s. 247-249. Bielowski A., Dumy, „Ziewonia” 1834, s. 133-150. Chłędowski W., Arystoteles, sędzia romantyczności, „Haliczanin” 1830, t. I, s. 155-184. Chłędowski W., O filozofii, „Haliczanin” 1830, t. I, s. 9-36 i t. II, s. 1-46. Chłędowski W., O poezji i poetach, „Haliczanin” 1830, t. II, s. 305-355. Pigoń S., Listy Seweryna Goszczyńskiego (1823–1875), Kraków 1937. Siemieński L., Konanie kozaka, „Ziewonia” 1839, t. II, s. 300-303. Siemieński L., Listy do różnych adresatów z lat 1827–1843, „Archiwum Literackie” 1977, t. 21, s. 1-384. Zawadzki W., Pamiętniki życia literackiego w Galicji, Kraków 1961. Zdziarski S., Pierwiastek ludowy w poezji polskiej, Warszawa 1901.

Hanna Ursu Katedra Polonistyki, Narodowy Uniwersytet im. Tarasa Szewczenki w Kijowie

UKRAIŃSKA HISTORIA ORAZ FOLKLOR W KRĘGU POETÓW Z GRUPY „ZIEWONIA”

Hanna Ursu podejmując w swoim artykule wątek ukraińskiej histo- rii oraz folkloru, przygląda się w nim szczególnie dziejom grupy literac- kiej „Ziewonia”, działającej w latach 1832–1838 w zaborze austriackim,

23 Tamże, s. 116. 24 Tamże, s. 117.

Bibliotekarz Podlaski 301 Hanna Ursu, Ukraińska historia oraz folklor w kręgu poetów z grupy „Ziewonia”

w kręgu byłych powstańców i uczestników demokratycznej konspiracji ga- licyjskiej. Badaczkę interesuje tu również między innymi kultura Słowian i jej związki z tym, co zwykliśmy określać mianem Słowiańszczyzny, lu- dowości, regionalizmu, zbieractwa pieśni i legend ludowych oraz podróży krajoznawczych. Ursu nawiązuje tutaj też do jednej z cech romantyzmu pol- skiego – wyczulenia na przeszłość historyczną, dzięki której liczne utwory dziejopisarskie owej epoki służyły nie tylko do wypowiedzenia się jej repre-

Konteksty literacko-kulturowe Konteksty zentantów na nurtujące ich ówcześnie geopolityczne tematy, ale stanowiły także formę ich krytycznego rozrachunku z własną przeszłością.

Słowa-klucze: ukraińska historia oraz folklor, polscy poeci ugrupowania „Ziewonia”, dzieje Galicji, dumki, „Haliczanin”

UKRAINIAN HISTORY AND FOLKLORE IN POETRY OF THE „ZIEWONIA” GROUP

Hanna Ursu, in her article on the topic of Ukrainian history and folk- lore, looks at the history of the „Ziewonia” literary group, which func- tioned from 1832–1838 in the Austrian partition, in the circle of former insurgents and participants in the Galician democratic conspiracy. The re- searcher is also interested, among other things, in the culture of the Slavs and its relationships with what we used to refer to as the Słowiańszczyzna, the peoples, the regionalism, the collection of folk songs and legends, and touring trips. Ursu ​​also refers here to one of the features of Polish Roman- ticism – a sensitivity to the historical past, thanks to which numerous works of the historiography of that era served not only the expression of its representatives on the geopolitical topics that interested them, but also the form of their critical remarks with their own past.

Key words: Ukrainian history and folklore, Polish poets of the „Ziewonia” group, the history of Galicia, dumkas, „Haliczanin”

302 Bibliotekarz Podlaski BIBLIOTEKARZ PODLASKI 2017/3 (XXXVI) ISSN 1640-7806 http://bibliotekarzpodlaski.ksiaznicapodlaska.pl/

Ewa Modzelewska literacko-kulturowe Konteksty Uniwersytet Jagielloński

August Antoni Jakubowski i jego amerykańscy protektorzy

Mimo zainteresowania, jakie w ostatnich latach wzbudza wśród bada- czy August Antoni Jakubowski1, wygnaniec do Stanów Zjednoczonych po Powstaniu Listopadowym, autor pierwszej książki o polskiej poezji wyda- nej dla Amerykanów oraz prekursor młodopolskiego pesymizmu2, wiele elementów jego biografii wciąż pozostaje niedookreślonych i nieznanych. Niniejszy artykuł ma na celu przedstawienie nowych informacji związa- nych z jego działalnością w Stanach Zjednoczonych na podstawie materia- łów ujawnionych w zbiorach nowojorskiej Fundacji Rodzinnej Blochów3. Prezes Fundacji, mecenas Przemysław Jan Bloch w 2017 roku odnalazł list polecający polskiego wygnańca napisany 17 maja 1834 roku przez Theodore’a Dwighta do późniejszego protektora Jakubowskiego, Williama Buella Sprague’a. Źródło to rzuca nowe światło nie tylko na pierwsze lata pobytu Jakubowskiego w Ameryce, początki jego świetnie zapowiadają-

1 W bibliografii niniejszej pracy znajduje się wykaz publikacji, poświęconych życiu i twórczości Augusta Antoniego Jakubowskiego, które ukazały się w ostatnich latach. 2 A. A. Jakubowski, Poezje, wstęp i red. J. Maślanka, Kraków 1973, s. XXIII. Tezę tę rozwinął Jarosław Ławski w swoim tekście: J. Ławski, W romantycznym „mroku gwiazd”. Wy- obraźnia katastroficzna Augusta Antoniego Jakubowskiego, [w:] tegoż, Bo na tym świecie Śmierć. Studia o czarnym romantyzmie, Gdańsk 2008, s. 193. 3 Fundacja Rodzinna Blochów, założona w 2006 roku w Nowym Jorku, zajmuje się restytucją dzieł związanych z polskim dziedzictwem kulturowym utraconych po pierwszym rozbiorze1 Polski. Prezes Fundacji, Przemysław Jan Bloch, za całokształt swojej działalności został2 uhonorowany odznaką „Zasłużony dla Kultury Polskiej” oraz Krzyżem Kawalerskim Orderu3 Zasługi RP.

303 Ewa Modzelewska, August Antoni Jakubowski i jego amerykańscy protektorzy

cej się kariery oraz próby asymilacji w amerykańskim społeczeństwie, ale również na twórczość tragicznie zmarłego poety. August Antoni Jakubowski, nieślubny syn Antoniego Malczewskiego, zo- stał internowany do Stanów Zjednoczonych przez rząd austriacki w grupie 234 Polaków w 1833 roku w ramach represji po Powstaniu Listopadowym i partyzantce Zaliwskiego. Do tej pory wiedzieliśmy, że poeta znalazł opie- kuna w osobie pastora Second Church of Albany, dr. Williama Buella Spra-

Konteksty literacko-kulturowe Konteksty gue’a (1795–1876), który pomógł mu w wydaniu The Remembrances of a Polish Exile. Dzieło to szybko zyskało dużą popularność i doczekało się kilku wznowień4. Dzięki listowi polecającemu odnalezionemu przez Prze- mysława Jana Blocha okazało się, iż idea napisania Wspomnień polskiego wygnańca zrodziła się przed przyjazdem Jakubowskiego do Albany, a pomy- słodawcą tego projektu był Theodore Dwight (1796–1866), znany dzien- nikarz5 i podróżnik. To właśnie on docenił talent młodzieńca, przekonując Sprague’a, iż „jest on w stanie stworzyć wysokiej klasy dzieło literackie, do- tyczące kraju jego pochodzenia”. Adresat listu wkrótce upewnił się o praw- dziwości tej rekomendacji, stwierdzając później o The Remembrances, iż Ja- kubowski napisał pracę znamionującą geniusza6.

Nowojorski protektor Jakubowskiego i jego znajomość z Williamem Buellem Sprague’m

Według relacji Juliana Juźwikiewicza, współwygnańca do USA w 1833 ro- ku i autora książki pt. Pamiętnik piętnastomiesięcznego pobytu w Ameryce, kilkudziesięciu Polaków zostało staraniem Komitetu Polskiego wysłanych do Albany w maju 1834 roku7. Dr Sprague, kierowany chęcią pomocy wy- gnańcom, 11 maja 1834 roku wygłosił w tym mieście kazanie, przemawia- jąc w imieniu Polaków i apelując do Amerykanów, aby przyjaźnie przyjęli potomków Kościuszki i Pułaskiego oraz udzielili im wsparcia. Przemowa pastora została powtórzona dwa dni później, a wszystkie datki przeka-

4 Por. A. A. Jakubowski, The Remembrances of a Polish Exile. Wydanie polsko-angielskie, przekł., wstęp, red. J. Ławski, P. Oczko, Białystok 2013, s. 44-45. 5 Theodore Dwight, jako osoba ściśle związana ze środowiskiem prezbiteriańskim, redagował “The New York Presbyterian”, “The Protestant Vindicator”, a także: “The Youth’s Penny Paper”, “The American Magazine”, “The Family Visitor”, “The New York Daily Adver- tiser”, “The Christian Alliance”. 4 6 5 A. A. Jakubowski, The Remembrances of a Polish Exile. .., dz. cyt., s. 64. 67 J. Juźwikiewicz, Polacy w Ameryce, czyli pamiętnik piętnastomiesięcznego pobytu, Z. Wójcicka7 [oprac.], „Napis” 1999, seria V, s. 294.

304 Bibliotekarz Podlaski Ewa Modzelewska, August Antoni Jakubowski i jego amerykańscy protektorzy zano polskim emigrantom8. To właśnie życzliwość duchownego okazana Polakom stanowiła jeden z powodów, które skłoniły Theodore’a Dwighta do powierzenia Sprague’owi pieczy nad młodym polskim poetą, czemu dał wyraz na początku swojego listu. Sam Dwight, przy swojej znajomo- ści wielu języków obcych, był znany z niesienia bezinteresownej pomocy uchodźcom politycznym, szczególnie Hiszpanom i Włochom, którzy przy- byli do Ameryki9. Przeszedł on również do historii jako twórca drugiego wydanego w Stanach Zjednoczonych przewodnika podróżniczego pt. Nor- literacko-kulturowe Konteksty thern Traveller, który doczekał się sześciu wznowień w latach 1825–1841. Nazywano go „nienasyconym obserwatorem”10, podróżującym nie tylko po Stanach Zjednoczonych, ale również po starym kontynencie, gdzie odwie- dził Francję, Anglię, Szwajcarię, Niemcy, Holandię oraz Włochy. Wyprawa do Italii rozbudziła w nim niegasnącą fascynację tym krajem, zostawiając swój ślad w książce A journal of a tour in Italy, in the year 182111. Objawiła się też w moralnym, jak i materialnym wsparciu dla bojownika o zjedno- czenie Włoch, Giuseppe Garibaldiego, w którego oddziałach ochotniczych licznie walczyli Polacy. Dwight nazywał swojego przyjaciela „włoskim Waszyngtonem”, przetłumaczył także napisaną przez niego autobiografię pt. The life of Gen’ Garibaldi (New York, A. S. Barnes & Burr, 1859). Spuścizna literacka dziennikarza, częściowo tylko związana z podróżo- pisarstwem, była bardzo bogata12. Pisarz aktywnie udzielał się społecznie,

8 Por. A. P. Coleman, M. M. Coleman, Dr William Buell Sprague and August Jakubowski, [w:] tychże, Polonica and Connecticut, “Polish American Studies”, vol. IV: 1947, nr ½, p. 11. Sprague ogłosił również drukiem swoje kazanie, przekazując dochód z jego sprzedaży na rzecz funduszu pomocowego, utworzonego z myślą o polskich wygnańcach, por. W. B. Sprague, A sermon preached in the second presbyterian church, Albany, Sabbath Evenining, May 11, 1834. And repeated, by special request, on the ensuing Tuesday evening, in the second reformed dutch church, In behalf of the Polish Exiles lately arrived in this country, Albany 1834. 9 B. Woodbridge Dwight, The History of the Descendants of John Dwight, of Dedham, Mass, vol. 1, New York, 1874, p. 231. 10 R. Gassan, The First American Tourist Guidebooks: Authorship and the Print Culture of the 1820s, “Book History”, vol. 8: 2005, p. 56. 11 Por. T. Dwight, A journal of a tour in Italy, in the year 1821, New York 1824. Dwight razem z Samuelem Morsem założyli Philo-Italian Society w Nowym Jorku w 1842 roku, zob: P. R. D’Agostino, Rome in America: Transnational Catholic Ideology from the Risorgimento to Fascism, Chapel Hill 2004, p. 33. 12 Theodore Dwight napisał m.in.: The father’s book, or, Suggestions for the government and 8instruction of young children, on principles appropriate to a Christian country, Springfield 1835;9 The history of Connecticut, from the first settlement to the present time, New York 1842; Lessons10 in Greek; a familiar introduction to the , as a living tongue, Springfield 1833;11 The Roman republic of 1849; with accounts of the inquisition, and the siege of Rome, and biographical12 sketches, New York 1851; Sketches of scenery and manners in the United States,

Bibliotekarz Podlaski 305 Ewa Modzelewska, August Antoni Jakubowski i jego amerykańscy protektorzy

przez wiele lat kierował nowojorskim przytułkiem dla niewidomych (The New York Asylum for the Blind). Był szczególnie zaangażowany w ruch edu- kacyjny w Stanach Zjednoczonych jako dyrektor The New York Public School Society oraz członek N.Y. Ward Schools. Opracowywał publikacje związane z dydaktycznym programem nauczania oraz zarządzania placówkami oświa- ty, jak np. The school-master’s friend, with the committee-man’s guide13. Dwight i Sprague znali się bardzo dobrze, współpracowali na wielu

Konteksty literacko-kulturowe Konteksty płaszczyznach, między innymi w American Bible Society, gdzie Theodo- re Dwight był wysoko postawionym menadżerem. Wielokrotnie zapra- szał on Sprague’a w imieniu zarządu towarzystwa na zebrania organizacji z prośbą o wygłoszenie przez pastora wykładu14. William Buell Sprague, jeden z największych bibliofilów w amerykańskiej historii, nazywany pa- triarchą amerykańskich kolekcjonerów15, przez 40 lat sprawował zaszczyt- ną funkcję prezbiteriańskiego pastora w Second Church of Albany. Uzyskał również tytuł doktora na czterech prestiżowych uczelniach: Yale, Colum- bia, Harvard i Princeton. Był jednym z najbardziej cenionych amerykań- skich kaznodziejów swoich czasów, jego odczyty cieszyły się dużą popu- larnością, stąd bardzo często przemawiał zarówno z okazji religijnych jak i świeckich uroczystości (dużą część jego spuścizny, składającej się z ponad 150 publikacji, stanowią właśnie kazania i przemowy16). Sprague ocalił od zapomnienia pamięć o wielu wybitnych Amerykanach, podkreślając, że do obowiązków żyjących należy nie tylko „wdzięczne i trwałe wspomnienie” (grateful and enduring remembrance), ale zrobienie wszystkiego, co moż- liwe, aby powiększyć i uwiecznić dorobek tych, którzy odeszli17. Dlatego

New York 1829; Summer tours; or, Notes of a traveler through some of the middle and northern states, New York 1847; Travels in America, Glasgow 1848. 13 Por. T. Dwight, The school-master’s friend, with the committee-man’s guide containing suggestions on common education, modes of teaching and governing, arranged for ready reference; plans of school-houses, furniture, apparatus, practical hints, and anecdotes on different systems, &c., for daily use in common schools; also, directions to committee-men and trustees of schools, and friends of education, on the means of improving instruction this year, New York 1835. 14 Jeden z takich listów (datowany na 9 marca 1830 roku) znajduje się w zbiorach Fun- dacji Rodzinnej Blochów. 15 Zgromadzone przez Sprague’a rękopiśmienne zbiory w chwili jego śmierci zostały William Buell Sprague: oszacowane na ok. 75 000-100 000 pism, por. J. M. Mulder, I. Stouff, Patriarch of American Collectors, “American Presbyterians”, vol. 64: 1986, no. 1. 13 16 14 Tamże. 1517 W oryginale: They are bound to do what they can to enlarge and perpetuate his usefulness, [w:] 16W. B. Sprague, Essay on the character of Rev. James Richards, D.D., [w:] Sermons by the late rev. James17 Richards, with an essay on his character by William B. Sprague, Albany 1849, p. 5.

306 Bibliotekarz Podlaski Ewa Modzelewska, August Antoni Jakubowski i jego amerykańscy protektorzy też wydawał ich dzieła oraz spisywał biografie. Jedną z nich była biografia Timothy’ego Dwighta IV, rektora Yale University w czasach, kiedy Sprague tam studiował (1811–1815). Bratankiem Timothy’ego był Theodore Dwi- ght, który 17 maja 1834 roku napisał do Sprague’a list polecający Jaku- bowskiego. Prawdopodobnie pismo to przywiózł ze sobą poeta do Albany, gdyż o jego zbliżającej się podróży wspomina nadawca.

List polecający Jakubowskiego literacko-kulturowe Konteksty

Odnaleziona korespondencja to najwcześniejsze dotychczas znane nam świadectwo, ukazujące pierwsze kroki zawodowe Jakubowskiego w USA oraz sympatię i szacunek ze strony Amerykanów, którzy się z nim zetknęli. Należy podkreślić, że właśnie to pismo było prawdopodobnie pierwszym źródłem, z którego Sprague dowiedział się o istnieniu młodego poety i miało ono wpływ na formowanie się opinii pastora o wygnańcu, a także przy- czyniło się do jego niezwykle przychylnego nastawienia do Polaka. Poniżej zamieszczamy tłumaczenie listu rekomendacyjnego wraz z jego oryginalną treścią:

Mój Drogi Panie, usłyszawszy o zainteresowaniu, jakie okazałeś polskim wygnańcom w Al- bany, pozwalam sobie przedstawić Ci mojego młodego przyjaciela, który wy- biera się do Twego miasta pod opieką pana Nortona w towarzystwie jednego ze swych rodaków. Pan August Yakubousky jest jedynym dzieckiem polskiej damy, która kilka lat temu owdowiała. Zamieszkuje na Podolu (jednej z prowincji należących do Rosji), na granicy z Austrią. On zaś, jak sądzę, przez wiele lat mieszkał w rodzinie wuja, zubożałego szlachcica, gdzie był związany z wyrafinowa- nym środowiskiem literackim. Przez pewien czas uczęszczał również do Aka- demii w Krzemieńcu, pozostając pod najwyższej klasy opieką dydaktyczną, czego dowodem są jego umiejętności. Będąc, jak mi przekazano, tajnym członkiem podziemnego stowarzy- szenia patriotycznego, a po jego zdemaskowaniu obiektem prześladowań ze strony Rosji, zbiegł do Austrii, z zamiarem przedostania się do Francji lub Anglii. Został jednak wtrącony do więzienia, skąd po sześciu lub siedmiu miesiącach wyruszył na austriackiej fregacie (gdzie cierpiał z powodu złego stanu zdrowia i dotkliwego upadku) do Stanów Zjednoczonych. Liczy so- bie około 17 lub 18 lat, cechuje go miłe usposobienie, a także wrażliwość

Bibliotekarz Podlaski 307 Ewa Modzelewska, August Antoni Jakubowski i jego amerykańscy protektorzy

i szlachetne uczucia, właściwe dobrze wychowanym młodzieńcom. Jeśli znasz francuski, tym wyraźniej dostrzeżesz jego talenty i osobowość. Poczynił także znaczne postępy w nauce języka angielskiego pomimo braku sprzyjających okoliczności. Jestem przekonany o jego skłonności do podjęcia wysiłku w celu samodzielnego utrzymania się oraz iż potrafi on nauczać języka francuskiego, choć jego wymowa jest oczywiście do pewnego stopnia niedoskonała. Wyraził chęć posiadania Biblii w języku francuskim, którą, jeśli sam nie znajdę na to

Konteksty literacko-kulturowe Konteksty czasu przed jego wyjazdem, być może uda mu się, miejmy nadzieję, otrzymać w Albany. Sądzę, że jest on w stanie stworzyć wysokiej klasy dzieło literackie doty- czące kraju jego pochodzenia, o ile czas mu na to pozwoli. Ja zaś pomyślałem o zarysowaniu mu pewnego planu, który mógłby zrealizować i opublikować na własną korzyść. Jego rodacy cenią go tutaj i szanują, a ich dobro leży mu na sercu. Jako że nie byliśmy w stanie zapewnić mu warunków, na jakich nam za- leżało, cieszy nas fakt, iż wybiera się on do Albany pod opieką pana N. Po- nadto, choć tracimy przyjemność z przebywania w jego towarzystwie, jedno- cześnie radujemy się myślą, że odnajdzie on pocieszenie w dobroci przyjaciół, których znamy. Pan Yakubousky napisał, w wielkim pośpiechu, i pomimo wielu przeciw- ności, esej na temat oświaty w jego kraju, który nie tylko posiada wielką war- tość, ale i budzi zainteresowanie. Mógłbym przesłać tłumaczenie tej pracy do Albany, co pozwoliłoby Tobie i innym na jej uważną lekturę.

Pozostając, Mój Drogi Panie, Twoim przyjacielem i uniżonym sługą, Łączę wyrazy szacunku Theodore Dwight N. Jork, 17 Maj 1834 Rev. William B. Sprague Albany W sprawie pana A. Yakubousky’ego

My Dear Sir, Having heard of the interest you have shown for the Polish Exiles in Al- bany I take the liberty to introduce to you a young friend of mine who is going to your city under the patronage of Mr. Norton, in company with one of his countryman.

308 Bibliotekarz Podlaski Ewa Modzelewska, August Antoni Jakubowski i jego amerykańscy protektorzy

Mr. Augustus Yakubousky is the only child of a Polish Lady whose hus- band died a few years since and who resides in Podolia (one of the provinces belonging to Russia), on the frontiers of Austria. He was a resident I believe for the several years in the family of an uncle, a reduced nobleman where he saw refined & literary society and was for some time at the academy of Krze- mieniec, under excellent instruction as his acquisitions fully testify. Being, as I am informed, a confidential member of a secret patriotic society and on discovery an object of persecution of Russia, he fled into Austria, intending literacko-kulturowe Konteksty to pass to France or England, but was there thrown into prison and after 6 or seven months embarked in an Austrian frigate (on which he suffered from ill health and a severe fall) for the U. States. He is about 17, 18 years of age, of an amiable disposition, with the sensibility and honorable feelings becoming a youth of education. If you speak French you will discover his acquisitions and his character with greater readiness. He has made considerable progress in English for the opportunites he has had. I am persuaded that he is disposed to exert himself for his own support and is capable of teaching French, though his pronunciation is naturally in some points imperfect. He has expressed a wish to obtain a French Bible, which, if I should not have time before his departure I hope he may be furnished with in Albany. I think that he is capable of producing some literary work of merit relating to his own country, if his leisure should allow and I have had the design of sketching him a plan, which he might fill up, & publish for his own benefit. He is beloved and respected by his countrymen here, and has their interests deeply at heart. Having been unable to procure for him such a situation as we desired, we are gratified that he goes to Albany under the patronage of Mr. N. and, though we lose the pleasure of his society, are happy to think that he will be consoled by the kindness of friends, whom we know. Mr. Yakubousky has written, in great haste, & under many disadvanta- ges an essay on education in his own country, which is both valuable and interesting. I propose to send the of it to Albany to be perused by yourself and others. I am My Dear Sir Respectfully, your friend & servant Theodore Dwight N. York, 17 Maj 1834 Rev. William B. Sprague Albany Favor of Mr. A. Yakubousky

Bibliotekarz Podlaski 309 Ewa Modzelewska, August Antoni Jakubowski i jego amerykańscy protektorzy

List zawiera wiele ciekawych szczegółów związanych z życiem Jakubow- skiego przed wygnaniem, które do tej pory pozostają owiane tajemnicą. Przede wszystkim daje do myślenia badaczom chcącym ustalić tożsamość matki poety, będącej dotychczas w sferze domysłów18. Według Dwighta Jakubowski miał być jedynym dzieckiem19 zagadkowej damy pochodzącej ze znaczącego rodu, która owdowiała kilka lat przed deportacją poety. Nie wyklucza to jednak hipotezy, iż matką Jakubowskiego mogła być księż-

Konteksty literacko-kulturowe Konteksty na Franciszka Maria Lubomirska z domu Załuska, gdyż możemy mieć tu do czynienia z kreacją mitu autobiograficznego na użytek cudzoziemców, ludzi o purytańskich zasadach. Wiąże się z tym również eliptyczna kon- strukcja składniowa pomijająca informację o ojcu poety. Warto zauważyć, że Jakubowski, pisząc o Antonim Malczewskim w The Remembrances of a Polish Exile także przemilczał fakt bycia jego synem. Theodore Dwight w swojej korespondencji podał również przybliżony wiek Jakubowskiego, co pozwala zgodnie z dotychczasowymi spekulacja- mi sytuować datę jego narodzin na rok 181620. List zawiera także pierwszą znaną do tej pory informację o tym, kim byli opiekunowie poety, u których wychowywał się przez 10 lat, zanim poznał prawdę o swoich biologicz- nych rodzicach, o czym wspominał Marcin Rosienkiewicz w Wiadomości biograficznej poety. Według korespondencji Dwighta, młodzieniec miesz- kał w rodzinie swojego wuja, zubożałego szlachcica. Fakt ten w połączeniu z informacją o przynależności Jakubowskiego do „wyrafinowanego środo- wiska literackiego”21 budzi jednak wątpliwości i być może również wpisuje

18 Jarosław Iwaszkiewicz w Rozmowach o książkach podkreślał wyjątkowość tej sytu- acji na tle całej historii literatury: „Jakubowski (…) od samego zarania ma życie osobliwe i dziwaczne. Przede wszystkim wbrew łacińskiej tezie prawniczej, że mater semper certa – nie wiadomo, kto był jego matką” (J. Iwaszkiewicz, Zapomniani, „Życie Warszawy” 1974, nr 11, s. 5). Hipotezy sugerujące, że matką Jakubowskiego była księżna Franciszka Maria Lubomir- ska z domu Załuska lub Julia Jakubowska, zostały przedstawione w książce: E. Modzelewska, August Antoni Jakubowski – poeta rozpaczy. Życie i twórczość, Kraków 2015, s. 29-31. 19 Mary Pierce Poor, uczennica Jakubowskiego w Gothic Seminary, w swoich listach do rodziców również pisała, iż Jakubowski był jedynym synem swojej matki. Por. Papers of the Poor family, 1791-1921, Arthur and Elizabeth Schlesinger Library on the History of Women in America, Radcliffe Institute for Advanced Study, Harvard University, list z 19 lipca 1836 roku, folder 84, s. 36. 20 Należy jednak zaznaczyć, iż list dopuszcza również możliwość urodzenia Jakubowskiego w roku 1817. Szczegóły hipotez związanych z datą narodzin Jakubowskiego znajdują się w książce:18 E. Modzelewska, August Antoni Jakubowski…, dz. cyt., s. 35-36. 1921 Autorce niniejszego artykułu nie udało się ustalić, jakie towarzystwo literackie działające20 w tym czasie na Podolu mógł mieć na myśli Theodore Dwight. Kwestia ta wymaga dalszych21 badań.

310 Bibliotekarz Podlaski Ewa Modzelewska, August Antoni Jakubowski i jego amerykańscy protektorzy się w kreację wspomnianego mitu autobiograficznego. Nadawca listu po- twierdza natomiast miejsce wychowania Jakubowskiego, jakim było Podole, jak i edukację w Liceum Krzemienieckim. List przynosi także kolejny argu- ment popierający hipotezę, iż młodzieniec nie brał udziału w Powstaniu Li- stopadowym22. Miał on być natomiast zaangażowany w prace podziemnego stowarzyszenia patriotycznego23. Jakubowski w rozdziale The Remembran- ces zatytułowanym: The Causes of the Emigration of the Poles tylko pośred- nio opowiedział o przyczynach swojego aresztowania, jednak w rozmowie literacko-kulturowe Konteksty z Dwightem przekazał więcej szczegółów. Według listu, kiedy wykryto dzia- łalność stowarzyszenia, do którego należał Jakubowski, zbiegł on do zaboru austriackiego, mając zamiar wyjechać do Francji lub Anglii, aby w ten spo- sób uniknąć prześladowań ze strony Rosji. Został jednak schwytany, parę miesięcy spędził w więzieniu, skąd internowano go w 1833 roku do Stanów Zjednoczonych. Przebieg 128-dniowej, niebezpiecznej podróży do Amery- ki został skrótowo opisany we wspomnianym pamiętniku Juźwikiewicza24. Poetyckie itinerarium rejsu wyłania się natomiast z wierszy Jakubowskiego pisanych na pokładzie fregaty Hebe, przenikniętych coraz większą rozpaczą wraz z oddalaniem się od ojczyzny. Dzięki korespondencji Dwighta wiemy, iż pogarszającemu się stanowi psychicznemu poety towarzyszyły problemy zdrowotne, spotęgowane dotkliwym upadkiem. Mimo to, jak podkreślał Rosienkiewicz: „Posępność jego nie była dziką i rozpaczającą (…) Pocieszał zawsze kolegów tułactwa, zagrzewał do cierpliwego znoszenia niewoli i nie dawał im na umyśle upadać”25. Niemal wszystkie osoby, które zetknęły się z Jakubowskim zarówno „w kraju”, jak i w Ameryce pozostawały pod wra- żeniem jego usposobienia, charakteru, dobrego wychowania oraz zdolności, co znalazło wyraz w ich pismach. Również Dwight podzielił się ze Spraguem spostrzeżeniami o miłym usposobieniu, wrażliwości i szlachetności młodzień- ca oraz zauważył, iż cieszy się on sympatią i szacunkiem innych Polaków.

22 Argumenty za i przeciw udziałowi Jakubowskiego w Powstaniu Listopadowym zostały opisane w książce: A. A. Jakubowski, Major Aleksander. Powieść, B. Dopart, J. Ławski, E. Mod- zelewska [komentarz], red. E. Modzelewska, Kraków 2016, s. 13-18. 23 O tym, iż Jakubowski był członkiem patriotycznego stowarzyszenia napisano również w jego amerykańskim nekrologu, por. Polish Exile Dead, “Daily Hampshire Gazette”, 26 IV 1837, issue 35, p. 3. 24 Marcin Rosienkiewicz w Wiadomości biograficznej podkreślał, że Jakubowski cierpiał na problemy22 zdrowotne w drodze do Meksyku, gdzie zamierzał odwiedzić swojego wuja. W efekcie tej podróży23 i przebytej choroby (prawdopodobnie gruźlicy kręgosłupa) został zdefigurowany garbem,24 por. A. A. Jakubowski, Poezje, wstęp i red. J. Maślanka, Kraków 1973, s. 67-70. 25 Tamże.

Bibliotekarz Podlaski 311 Ewa Modzelewska, August Antoni Jakubowski i jego amerykańscy protektorzy

List Theodore’a Dwighta zawiera także uwagi związane z amerykań- ską twórczością polskiego wygnańca. Są to wprawdzie okruchy informacji, jednak ich wartość jest nie do przecenienia wobec szczupłości wiadomości o procesie twórczym The Remembrances. Z przedmowy Jakubowskiego oraz uwag wstępnych dr. Sprague’a, opublikowanych na początku tego dzieła, wiemy, że Jakubowski dokonał tłumaczeń po dziewięciu miesią- cach nauki obcego mu wcześniej języka, opierając się na swojej pamięci,

Konteksty literacko-kulturowe Konteksty bez dostępu do naukowych źródeł. Z listu polecającego wynika, że to wła- śnie Theodore Dwight zarysował projekt napisania Wspomnień polskiego wygnańca jeszcze przed pojawieniem się Jakubowskiego w Albany. Dwight ujawnił, że poeta w pierwszej kolejności opracował esej o edukacji w Pol- sce, z kolei kontekst wskazuje, iż oryginał został napisany w innym języ- ku niż angielski, gdyż autor listu zaproponował przesłanie tłumaczenia. Najprawdopodobniej Jakubowski zaraz po przybyciu do Nowego Świata (a może jeszcze w czasie podróży morskiej) sporządzał swoje notatki po polsku, później mógł je tłumaczyć na francuski jako język bliższy Amery- kanom. List dopuszcza dwie możliwości interpretacji natury tłumaczenia, które miało być doręczone pastorowi: mogło być ono wykonane przez samego Jakubowskiego lub z pomocą jego amerykańskich protektorów. Ciekawą kwestią pozostaje również wyraźnie zaznaczona przez Dwi- ghta prośba Jakubowskiego o egzemplarz Biblii w języku francuskim. Należy pamiętać, że polski wygnaniec przybył do Nowego Jorku, miej- sca narodzin Amerykańskiego Towarzystwa Biblijnego w czasie jego ak- tywnej działalności, która spowodowała, iż z biegiem czasu przekształciło się ono z tradycyjnej organizacji, mającej na celu przeprowadzanie reform o charakterze moralnym, w nowoczesne stowarzyszenie non-profit na skalę krajową26. Towarzystwo to powstało w 1816 roku, a jego głównym celem było umożliwianie szerokiego dostępu do Pisma Świętego pozba- wionego komentarza27. Przed końcem pierwszego roku swojej działalności zaczęło dostarczać imigrantom Biblię w języku francuskim, niemieckim, hiszpańskim oraz gaelickim28.

26 P. J. Wosh, Bibles, Benevolence, and Bureaucracy: The Changing Nature of Nineteenth Century, “The American Archivist”, vol. 52: 1989, no. 2, p. 167. 27 Pierwotny cel towarzystwa zakładał, iż odkupienie miało realizować się poprzez roz- powszechnianie Biblii, por. tamże. 2628 A. Ketcham Parker, Reviewed Work(s): The Centennial History of the American Bible Society27 by Henry Otis Dwight Review, “The American Journal of Theology”, vol. 20: 1916, no. 4, p. 28598.

312 Bibliotekarz Podlaski Ewa Modzelewska, August Antoni Jakubowski i jego amerykańscy protektorzy

W amerykański ruch biblijny zaangażowanych było wiele osobistości zajmujących wysokie stanowiska oraz biorących aktywny udział w życiu publicznym. Pierwsi skarbnicy i menadżerowie wykonywali swoje zada- nia charytatywnie, dopiero później wraz z rozwojem struktur towarzystwa utworzono płatne stanowiska. Theodore Dwight oraz William Buell Spra- gue znali się między innymi właśnie z pracy w tej organizacji. Dwight z pewnością wiedział, że podkreślenie prośby młodzieńca, pragnącego czytać Pismo Święte, może do niego pozytywnie nastawić pastora. Warto literacko-kulturowe Konteksty zaznaczyć, że w ówczesnej Ameryce, w bogobojnym środowisku prezbi- terian, rzymscy katolicy nie mieli najlepszej opinii. Nazywano ich pejo- ratywnie „papistami” i podejrzewano o niską moralność, jednocześnie próbując usilnie ich ewangelizować. Sam Sprague przeszedł do historii jako twórca dziewięciotomowego dzieła pt. Annals of the American Pulpit, nazwanego w czasie jego wydania „najbardziej kompletną historią Kościo- łów i duchownych” w USA29. Wielebny był także postrzegany jako jeden z czołowych przedstawicieli protestantyzmu, który w XIX wieku kształto- wał amerykańską etykę i moralność30. Napisał szeroko recypowane dzieło pt. Lectures to Young People (1830), wznawiane kilkakrotnie w USA oraz Wielkiej Brytanii. Czy zatem pod jego wpływem Jakubowski mógł zmienić wyznanie? Możliwość tę rozważali Jarosław Ławski31 oraz Przemysław Jan Bloch. W świetle odnalezionego listu nie można tego wykluczyć, jednak nie dysponujemy na razie materiałami, które udzieliłyby odpowiedzi na to pytanie. Lektura listu pozwala wskazać także innych Amerykanów, z który- mi zetknął się Jakubowski w Nowym Jorku. Dwight zaznaczył, iż poeta miał podróżować do Albany pod opieką „pana Nortona”. Był to zapewne John Treadwell Norton (1795–1869), który znał Theodora Dwighta jako guwernera swojego syna. Norton, ceniony i bogaty przemysłowiec, zaan- gażowany w ruch abolicjonistyczny, zajmował kierownicze stanowisko

29 J. M. Mulder, I. Stouffer, William Buell Sprague: Patriarch of American Collectors, “American Presbyterians”, vol. 64: 1986, no. 1, p. 5. 30 Tamże. 31 Por. J. Ławski, Siedem. O Auguście Antonim Jakubowskim, [w:] Nihilizm i historia. Studia z literatury XIX i XX wieku, red. M. Sokołowski, J. Ławski, Białystok–Warszawa 2009. Jarosław Ławski i Piotr Oczko w polsko-angielskiej edycji Wspomnień polskiego wygnańca zauważyli również: „W wymiarze duchowym bliżej mu [Jakubowskiemu] było – co staje się jaśniejsze29 po lekturze jego wierszy – do protestantyzmu (już jego ojca porównywano w okresie warszawskim30 do „pastora luterskiego”)”, A. A. Jakubowski, The Remembrances of a Polish Exile.31 Wydanie polsko-angielskie, dz. cyt., s. 22.

Bibliotekarz Podlaski 313 Ewa Modzelewska, August Antoni Jakubowski i jego amerykańscy protektorzy

w American Anti-Slavery Society32. W 1834 roku ze względu na prowadzo- ne przez siebie interesy posiadał dwa domy, jeden na Brooklynie, drugi w Albany, stąd często jeździł w obie strony. Prawdopodobnie podczas jednej z takich podróży zaopiekował się Jakubowskim oraz jego kompanem. Nie- stety, ustalenie tożsamości towarzysza poety na podstawie listu Dwighta nie jest możliwe, gdyż nie ma w nim żadnych szczegółów, które pomogły- by w jego identyfikacji. Przemysław Jan Bloch podejrzewa, iż mógł to być

Konteksty literacko-kulturowe Konteksty Paweł Sobolewski, późniejszy twórca monumentalnej, bardzo popularnej w Ameryce antologii polskiej poezji pt. Poets and Poetry of Poland. Sobolew- ski ostatni wpis w swojej pracy poświęcił Jakubowskiemu, którego przed- stawił jako bliskiego przyjaciela wczesnej młodości na Podolu, gdzie obaj urodzili się i wychowali, współwięźnia politycznego w Brnie i Trieście oraz współwygnańca do Stanów Zjednoczonych33. Obaj byli najmłodsi wiekiem wśród grupy 234 internowanych. Po przybyciu do Nowego Jorku drogi Jaku- bowskiego i Sobolewskiego wkrótce się rozeszły, Sobolewski niedługo póź- niej wyjechał do Filadelfii34, a następnie rozpoczął wydawanie pierwszego slawistycznego czasopisma w Stanach Zjednoczonych pt. Poland: Historical, Literary, Monumental, Picturesque. Warto zauważyć, że Sobolewski w biogra- mie Jakubowskiego napisał, iż niektóre z jego poezji zostały przetłumaczone i zamieszczone w The Remembrances of a Polish Exile. Stwierdzenie to w kontekście odnalezionego listu polecającego pozwala sformułować argu- ment popierający hipotezę wspólnej podróży obu wygnańców do Albany. Mecenas Bloch w korespondencji ze mną zauważył:

Sobolewski pisze też o „tłumaczeniach” wierszy Jakubowskiego, co teraz w świetle listu Dwighta, jawi się nam nieco inaczej. Skąd mógłby to wiedzieć po tylu latach, jeśli nie jechał wtedy razem z Jakubowskim do Albany, który o niczym innym pewnie nie mówił po drodze, jak o angielskim tłumaczeniu swojej broszurki i planach jej publikacji?

Hipotezę tę uprawdopodabnia artykuł poświęcony The Remembrances Jakubowskiego opublikowany w “Philadelphia Inquirer” z 2 lipca 1835

32 J. P. Rodriguez [red.], of Emancipation and Abolition in the Transatlantic Worlds, v. 1-3, London-New York 2007, p. 401. 33 P. Soboleski, Poets and poetry of Poland, a collection of Polish verse, including a short account of the history of , with sixty biographical sketches of Poland’s poets and specimens of their composition 32 , Chicago 1881, p. 458. 3334 B. Klimaszewski, Paweł Sobolewski (1816–1884), [w:] Polski Słownik Biograficzny, H. Markiewicz34 [red. nacz.], t. XXXIX, Warszawa–Kraków 1999–2000, s. 589.

314 Bibliotekarz Podlaski Ewa Modzelewska, August Antoni Jakubowski i jego amerykańscy protektorzy roku, gdzie zaznaczono, że to właśnie Paweł Sobolewski pomógł młode- mu poecie w wydaniu tego dzieła35. Kwestia, z którym rodakiem Jakubow- ski podróżował do Albany, pozostaje otwarta. Mógł to być także Marcin Rosienkiewicz, były nauczyciel, przyjaciel i współwygnaniec do Ameryki, który założył w Filadelfii polską bibliotekę. To właśnie on dysponował naj- większym znanym nam dotychczas zbiorem poezji syna Malczewskiego, które ocalił od zapomnienia, przygotowując po jego samobójstwie edycję

Pism pośmiertnych młodego poety. literacko-kulturowe Konteksty Warto też zauważyć, iż spotkanie z Jakubowskim i innymi polskimi wygnańcami zostawiło ślad w pismach Theodore’a Dwighta. W książce pt. Things as they are; or, Notes of a traveller through some of the middle and northern states na marginesie relacji podróżniczych, autor podzielił się z czytelnikiem historią ponad dwustu Polaków, represjonowanych przez rząd austriacki i wygnanych do Stanów Zjednoczonych w 1833 roku. Dziennikarz osobiście im pomagał, angażując się w prace nowojorskiego komitetu wspierającego polskich wygnańców po upadku Powstania Listo-

35 Prawdopodobnie artykuł wspomina o pierwszej znanej filadelfijskiej edycjiThe Remembrances wydanej przez Adama Waldiego w cenie 50 centów za egzemplarz. Kilka dni po publikacji artykułu w “Philadelphia Inquirer”, 14 lipca 1835 roku w “Waldie- ’s Circulating Library” zamieszczono informację właśnie o tej edycji w takiej samej cenie (Por. “Waldie’s Select Circulating Library containing the best popular literature including memoirs, biography, novels, travels, voyages &c”, part II, Philadelphia 1835, https://tinyurl.com/the-remembrances-of-a-polish-e, 10.07.2017) W artykule w “Phi- ladelphia Inquirer”, dotychczas nieznanym szerszemu gronu odbiorców, pojawiły się następujące wzmianki o Pawle Sobolewskim: Two respectable Polish exiles Paul Soboleski and Adolf Snitkowski [powinno być: Snitowski – E.M.] have published a small volume of Poems and Prose essays written by Anton Jakubowski, one of those compatriots who by severe study, acquired the English language in New York, within the last twelve months (…) It is hoped that the liberal and generous will patronize this laudable undertaking, by which they can relieve two estimable fellow beings at so small an expense. For occasional hoarseness in style and errors in grammar indulgence is hoped. The friends of Messrs P S and A S offered to correct them, but they declined the offer, as, had the correction been made, the work could no longer be considered as Polish [Just Published, The Remembrance of a Polish Exile, “Philadelphia Inquirer”, vol. XIII: 1835, issue 2, p. 3]. Tłumaczenie: „Dwaj szanowani polscy wygnańcy Paweł Soboleski i Adolf Snitkowski [powinno być: Snitowski – E.M.] opublikowali niewielki tom poezji i utworów prozatorskich napisa- nych przez Antoniego Jakubowskiego, jednego z tych rodaków, którzy poprzez wytężo- ną pracę przyswoili język angielski w Nowym Jorku w przeciągu ostatnich dwunastu miesięcy (…) Miejmy nadzieję, że postępowi i hojni wesprą to zasługujące na pochwałę przedsięwzięcie, dzięki któremu można poprawić trudną sytuację tych dwóch godnych szacunku bliźnich za tak niską kwotę. Liczymy na wyrozumiałość dla sporadycznych niedoskonałości stylu i błędów gramatycznych. Przyjaciele Panów P S i A S zaofiarowa- li się je skorygować, ale oni odmówili, ponieważ przeprowadzona korekta sprawiłaby, że praca35 P ta nie mogłaby być dłużej postrzegana jako polska.”

Bibliotekarz Podlaski 315 Ewa Modzelewska, August Antoni Jakubowski i jego amerykańscy protektorzy

padowego36. Snując refleksje z protestanckiego punktu widzenia, upatry- wał w obecności Polaków w Nowym Jorku zrządzenie Bożej Opatrzności:

Podczas rozmów z owymi samotnymi wygnańcami, wydało mi się, jakoby sama Opatrzność zesłała ich w nasze strony nie bez szlachetnego powodu. Będąc oddaleni od widoku wszel- kiego ucisku i przemocy, tak długo zwykliśmy uznawać tyranię i bezprawie za nic innego ani- żeli twory wyobraźni, iż obecnie, gdy wychodzą na jaw emocje i podejmowane są działania

Konteksty literacko-kulturowe Konteksty w obranym wcześniej kierunku, nie bijemy na alarm, przeciwnie: wielu spośród nas spo- gląda naprzód z obojętnością, jak gdyby oddzielał nas mur nie do przebicia, wzniesiony, by strzec naszej wolności. Owi nieznajomi, posępni i milczący, zdają się szeptać nam słowa ostrzeżenia, abyśmy bronili siebie samych, naszej niezależności i naszego kraju37.

Dwight dostrzegał trudności asymilacyjne Polaków, związane z ich nieznajomością języka, tamtejszych obyczajów i manier, podkreślając jed- nocześnie, że zasługują na współczucie, zrozumienie i wsparcie ze strony Amerykanów, będących według niego „depozytariuszami wolnych insty- tucji, światła chrześcijańskiego i wolności”38. W swoich pismach kładł nacisk na dydaktyczny aspekt obecności polskich wygnańców w Nowym Świecie, przekonując, iż ich przykład daje Amerykanom lekcję wdzięczno- ści, ale też obowiązku wobec swojej ojczyzny. Polacy, jako ofiary tyranii, stanowili dla niego żywy pomnik skutków despotycznej władzy i przestro- gę dla jego rodaków, których czekałby podobny los, gdyby wojna rewo- lucyjna zakończyła się inaczej. Należy również zaznaczyć, że sympatia dla Polaków towarzyszyła Dwightowi także w późniejszych latach. W 1846 roku wszedł on bowiem w skład Polsko-Słowiańskiego Stowarzyszenia Li- terackiego, gdzie pełnił funkcję bibliotekarza39.

36 J. J. Lerski, A Polish chapter in Jacksonian America. The United States and the Polish exiles of 1831, Madison 1958, p. 100. 37 W oryginale: It seemed to me, while conversing with some of these lonely exiles, as if Providence had sent them among us at this time not without a kind design. We have been so re- mote from the sight of oppression and violence, so long accustomed to regard tyranny and lawless rule as mere creatures of the imagination, that when sentiments are declared, and measures taken tending strongly that way, instead of taking the alarm, too many of us look on with indifference, as if there were a wall of impenetrable brass erected to secure our liberty. These melancholy and silent strangers seem to whisper to us, to beware of ourselves, our freedom, and our country, T. Dwight, Things as they are; or, Notes of a traveller through some of the middle and northern states, New York 1834, p. 250. 36 38 37 Tamże. 3938 F. Stasik, Polska emigracja polityczna w Stanach Zjednoczonych Ameryki 1831–1864, Warszawa39 1973, s. 161.

316 Bibliotekarz Podlaski Ewa Modzelewska, August Antoni Jakubowski i jego amerykańscy protektorzy

Dzięki odkryciu listu polecającego Jakubowskiego możemy poznać nowe szczegóły, związane zarówno z życiem poety „w kraju”, jak również z pierwszymi chwilami jego pobytu w USA. Wybitnie uzdolniony młodzie- niec zanim trafił pod opiekę Williama Buella Sprague’a, odnalazł protekto- ra w osobie Theodore’a Dwighta, który nakreślił możliwości pracy zawo- dowej Jakubowskiego i polecił go najlepszemu możliwemu mecenasowi. Wymyślenie sposobu zatrudnienia Jakubowskiego nie było zatem głów- nym problemem, z którym musiał zmierzyć się Sprague, jak podejrzewali literacko-kulturowe Konteksty Arthur Prude Coleman i Maria Moore Coleman40, ale jego główny cel sta- nowiła realizacja pomysłu Theodore’a Dwighta. Prezbiteriański duchow- ny nie tylko umożliwił poecie wydanie pionierskiego dzieła w Stanach Zjednoczonych, które opatrzył swoją przemową, co zwiększało prestiż publikacji, ale również przy jego wsparciu Jakubowski prawdopodobnie otrzymał pracę nauczyciela w Lenox. Na zakończenie warto nadmienić, iż list polecający Jakubowskiego przechowywany był w Gramatyce Fran- cuskiej autorstwa innego wybitnego Polaka, Feliksa Pawła Wierzbickiego, wydanej w Nowym Jorku w 1836 r., która do tej pory znana była jedynie w dwóch zachowanych egzemplarzach41. Pozwala to mieć nadzieję, że jesz- cze wiele podobnych skarbów, przybliżających losy zasłużonych emigran- tów w Ameryce XIX wieku, ujrzy światło dzienne.

Bibliografia

Bibliografia podmiotu: Jakubowski A. A., Pisma pośmiertne, red. M. Rosienkiewicz, Paryż 1839. Jakubowski A. A., Poezje, wstęp i red. J. Maślanka, Kraków 1973. Jakubowski A. A., The Remembrances of a Polish Exile. Wydanie polsko-angielskie, przekł., wstęp, red. J. Ławski, P. Oczko, Białystok 2013. Jakubowski A. A., Major Aleksander. Powieść, B. Dopart, J. Ławski, E. Modzelewska [ko- mentarz], red. E. Modzelewska, Kraków 2016.

40 A. P. Coleman, M. M. Coleman, Dr William Buell Sprague and August Jakubowski, [w:] tychże, Polonica and Connecticut, „Polish American Studies”, vol. IV:1947, nr ½, p. 12. 41 Jeden egzemplarz Gramatyki Francuskiej Feliksa Pawła Wierzbickiego znajduje się w Bibliotece Kongresu, a drugi w Trinity College Library w Hartford, CT.

Bibliotekarz Podlaski 317 Ewa Modzelewska, August Antoni Jakubowski i jego amerykańscy protektorzy

Bibliografia przedmiotu: Andrzejewski J., Z dnia na dzień, „Literatura” 1973, nr 48. Białobrzeska M., . Literackie mitologizacje biografii, Białystok 2016. Coleman A. P., Coleman M. M., Dr William Buell Sprague and August Jakubowski, [w:] tychże, Polonica and Connecticut, “Polish American Studies”, vol. IV:1947, nr 1/2. Coleman M. M., Malczewski’s Marja: A Hundred and Twenty Years After (1825–1945),

Konteksty literacko-kulturowe Konteksty “American Slavica and East European Review”, vol. 4: 1945, nr ½. Czerwiński E. J., August Antoni Jakubowski, „Poezje”, “Books Abroad. An International Literary Quarterly” vol. 49: 1975, no. 2. D’Agostino P. R., Rome in America: Transnational Catholic Ideology from the Risorgi- mento to Fascism, Chapel Hill 2004. Dernałowicz M., Antoni Malczewski, Warszawa 1967. Dębicki Z., Syn Malczewskiego, „Kurier Warszawski” 1930, nr 93. Dopart B., Romantyzm polski. Pluralizm prądów i synkretyzm dzieła, Kraków 1999. Dwight T. [ed.], Dwight’s American Magazine and Family Newspaper With Numerous Illustrative and Ornamental Wood Engravings, for the Diffusion of Useful Knowl- edge and Moral and Religious Principles, vol. 1, New York 1845. Dwight T., Things as they are; or, Notes of a traveller through some of the middle and northern states, New York 1834. Early Polish Teacher. Death Anniversary of August A. Malczewski vel Jakubowski, “God’s field. Rola Boża”, Official Publication of the Polish National Catholic Church, vol. 94: 2016, nr 5. Gassan R., The First American Tourist Guidebooks: Authorship and the Print Culture of the 1820s, “Book History”, vol. 8: 2005. Giergielewicz M., August Antoni Jakubowski and his ‘Remembrances of a Polish Exile’, „The Polish Review”, vol. 16: 1971, no. 2. Goszczyński S., Wstęp, [w:] Antoni Malczewski, Marja, Lipsk 1844. Griswold Goodrich S., Recollections of a Lifetime: Or Men and Things I Have Seen; in a Series of Familiar Letters to a Friend; Historical, Biographical, Anecdotical, and Descriptive, vol. II, New York 1857. Grzeloński B., Polacy w Stanach Zjednoczonych Ameryki 1776-1865, Warszawa 1976. Haiman M., Polacy w Ameryce. Historia wychodźstwa polskiego w Stanach Zjednoczo- nych, Chicago 1930. Haiman M., Ślady polskie w Ameryce, Chicago 1938. Jakubowski August Antoni, [hasło w:] Estreicher K., Bibliografia polska, [on-line:] http:// www.estreicher.uj.edu.pl/xixwieku/indeks/71450.html – 1 V 2013. Iwaszkiewicz J., Zapomniani, „Życie Warszawy” 1974, nr 11.

318 Bibliotekarz Podlaski Ewa Modzelewska, August Antoni Jakubowski i jego amerykańscy protektorzy

Jagielińska E., Literatura polska w Stanach Zjednoczonych w latach trzydziestych XIX wieku. Krakowskie perspektywy emigracji popowstaniowej, [w:] Literatura polska w świecie, red. R. Cudak, t. 1, Zagadnienia recepcji i odbioru, Katowice 2005. Just Published, The Remembrance of a Polish Exile, “Philadelphia Inquirer”, vol. XIII: 1835, issue 2. Juźwikiewicz J., Polacy w Ameryce, czyli pamiętnik piętnastomiesięcznego pobytu, Z. Wójcicka [oprac.], „Napis” 1999, seria V.

Ketcham Parker A., Reviewed Work(s): The Centennial History of the American Bible Society literacko-kulturowe Konteksty by Henry Otis Dwight Review, “The American Journal of Theology”, vol. 20: 1916, no. 4. Klimaszewski B., Paweł Sobolewski (1816-1884), [w:] Polski Słownik Biograficzny, H. Markiewicz [red. nacz.], t. XXXIX, Warszawa-Kraków 1999–2000. Krzyżanowski J., Syn Malczewskiego, [w:] J. Krzyżanowski, W świecie romantycznym, Kraków 1961. Kunaszowski O. H., Życiorysy uczestników Powstania Listopadowego zebrane na pa- miątkę obchodu jubileuszowego pięćdziesięcioletniej rocznicy tego powstania, Lwów 1880. Lachowicz T., Weterani polscy w Ameryce do 1939 roku, Warszawa 2002. Lerski J.J., A Polish chapter in Jacksonian America. The United States and the Polish exiles of 1831, Madison 1958. List M. Rosienkiewicza do K. Lacha Szyrmy z 9.05.1836, „Kronika Emigracji Polskiej”, t. 6, Paryż 1837. Ławski J., Bo na tym świecie Śmierć. Studia o czarnym romantyzmie, Gdańsk 2008. Ławski J., Kanon literatury polskiej we „Wspomnieniach polskiego wygnańca” A. A. Jakubowskiego, „Ruch Literacki”, t. 330: 2015, nr 3. Ławski J., Malczewski – iluminacje i klęski melancholijnego wędrowca, [w:] A. Malczew- ski, Maria. Powieść ukraińska, Białystok 2002. Ławski J., Siedem. O Auguście Antonim Jakubowskim, [w:] Nihilizm i historia. Studia z literatury XIX i XX wieku, red. M. Sokołowski, J. Ławski, Białystok–Warszawa 2009. Ławski J., To zawsze wielki człowiek, kto największy z ludzi? (Napoleon, Malczewski, Jakubowski), [w:] Literatura – Pamięć – Kultura. Prace ofiarowane Profesor Elżbiecie Feliksiak, red. E. Sidoruk, M. Leś, Białystok 2010. Ławski J., Tragiczna i utracona – Ukraina w liryce Augusta Antoniego Jakubowskiego, [w:] „Szkoła ukraińska” w romantyzmie polskim, red. S. Makowski, U. Makowska, M. Nesteruk, Warszawa 2012. Ławski J., W romantycznym „mroku gwiazd”. Wyobraźnia katastroficzna Augusta Antoniego Jakubowskiego, [w:] Poezja i astronomia, red. B. Burdziej, G. Halkiewicz-Sojak, Toruń 2006. Ławski J., Czarny romantyzm Augusta Antoniego Jakubowskiego, „Wiek XIX. Rocznik Towarzystwa Literackiego im. Adama Mickiewicza”, R. VIII (L): 2015.

Bibliotekarz Podlaski 319 Ewa Modzelewska, August Antoni Jakubowski i jego amerykańscy protektorzy

Maślanka J., Poeta tragiczny. (Losy i twórczość A. A. Jakubowskiego), „Ruch Literacki”, R. XIII: 1972, z. 5. Maślanka J., Szkice z dziejów literatury i kultury. Idee – motywy – wartości, Kraków 2014. Maślanka J., Z dziejów literatury i kultury, Kraków 2001. Obituary record of graduates of Yale College deceased the academical year ending in july, 1867, including the record of a few who died a short time previously, hitherto un-

Konteksty literacko-kulturowe Konteksty reported. Presented at the Meeting of the Alumni, July 17, 1867, no. 8 of the printed Series, and no. 26 of the whole Record, [brak inf. o aut. i miejscu wydania]. Pigoń S., Syn Malczewskiego, „Ruch Literacki” 1930, nr 3. Pigoń S., Uciec od rozpaczy… Uwagi o nowych materiałach do twórczości i biografii Antoniego Malczewskiego, [w:] tegoż, Miłe życia drobiazgi, Warszawa 1964. Piotrowski W. [wstęp i opr.], Słownik krzemieńczan 1805–1832, Piotrków Trybunalski 2005. Podhorski-Okołów L. Do artykułu „Syn Malczewskiego”, „Ruch Literacki” 1931, nr 7. Polish Exile Dead, „Daily Hampshire Gazette”, 26 IV 1837, issue 35. Rodriguez J. P. [ed.], Encyclopedia of Emancipation and Abolition in the Transatlantic Worlds, v. 1-3, London-New York 2007. Soboleski P., Poets and poetry of Poland, a collection of Polish verse, including a short account of the history of Polish poetry, with sixty biographical sketches of Poland’s poets and specimens of their composition, Chicago 1881. Sprague W. B., A sermon preached in the second presbyterian church, Albany, Sabbath Evenining, May 11, 1834. And repeated, by special request, on the ensuing Tuesday evening, in the second reformed dutch church, In behalf of the Polish Exiles lately arrived in this country, Albany 1834. Stasik F., Polska emigracja polityczna w Stanach Zjednoczonych Ameryki 1831–1864, Warszawa 1973. “Waldie’s Select Circulating Library containing the best popular literature including memoirs, biography, novels, travels, voyages &c”, vol. 6: 1835, part II. Wardziński Z., English Publications of Polish Exiles in the United States: 1808–1897, „The Polish Review” 1995, no. 4. Witkowska A., Romantyzm, „Rocznik Literacki” 1973. Woodbridge Dwight B., The History of the Descendants of John Dwight, of Dedham, Mass, vol. 1, New York, 1874. Wosh P. J., Bibles, Benevolence, and Bureaucracy: The Changing Nature of Nineteenth Century, “The American Archivist”, vol. 52: 1989, no. 2. Żuk E., „The Remembrances of a Polish Exile” Antoniego Augusta Jakubowskiego, „Ruch Literacki” 1979, z. 5.

320 Bibliotekarz Podlaski Ewa Modzelewska, August Antoni Jakubowski i jego amerykańscy protektorzy

Ewa Modzelewska Uniwersytet Jagielloński

AUGUST ANTONI JAKUBOWSKI I JEGO AMERYKAŃSCY PROTEKTORZY

Niniejszy artykuł ma na celu omówienie odnalezionego przez prezesa

Fundacji Rodzinnej Blochów, Przemysława Jana Blocha, nieznanego do tej literacko-kulturowe Konteksty pory listu rekomendacyjnego Augusta Antoniego Jakubowskiego, napisa- nego 17 maja 1834 roku przez Theodore’a Dwighta (1796–1866) do póź- niejszego protektora poety, Williama Buella Sprague’a (1795–1876). Kore- spondencja ta dostarcza nowych informacji związanych z pobytem i dzia- łalnością Augusta Antoniego Jakubowskiego w Stanach Zjednoczonych, gdzie nieślubny syn Antoniego Malczewskiego został deportowany przez rząd austriacki w 1833 roku w ramach represji po Powstaniu Listopado- wym. Jakubowski zapisał się w polsko-amerykańskiej historii jako autor The Remembrances of a Polish Exile (1835), pierwszej publikacji o polskiej literaturze, historii i edukacji w języku angielskim wydanej w Ameryce. Odnaleziony list rzuca nowe światło nie tylko na pierwsze lata pobytu Jakubowskiego w Stanach Zjednoczonych, ale również na jego twórczość literacką.

Słowa-klucze: August Antoni Jakubowski, list rekomendacyjny, Theodore Dwight, William Buell Sprague, Ameryka, XIX wiek

AUGUST ANTONI JAKUBOWSKI AND HIS AMERICAN PROTECTORS Summary

This article is aimed at discussing previously unknown recommen- dation letter for August Antoni Jakubowski written by Theodore Dwi- ght (1796–1866) to the later poet’s protector William Buell Sprague (1795–1876). This correspondence dated on 17 may 1834 was found by Przemysław Jan Bloch, the president of the Bloch Family Foundation. It provides new information related to the stay and activity of August Anto- ni Jakubowski in the United States, where the illegitimate son of Antoni Malczewski was deported by the Austrian government in 1833 as a result

Bibliotekarz Podlaski 321 Ewa Modzelewska, August Antoni Jakubowski i jego amerykańscy protektorzy

of repression after the November Uprising. Jakubowski went down in a Po- lish-American history as the author of The Remembrances of a Polish Exile (1835), the first publication on Polish literature, history and education in English published in America. The letter of recommendation sheds a new light not only on Jakubowski’s first years in the United States, but also on his literary output.

Konteksty literacko-kulturowe Konteksty Key words: August Antoni Jakubowski, recommendation letter, Theodore Dwight, William Buell Sprague, America, 19th century

322 Bibliotekarz Podlaski BIBLIOTEKARZ PODLASKI 2017/3 (XXXVI) ISSN 1640-7806 http://bibliotekarzpodlaski.ksiaznicapodlaska.pl/

Ewelina Feldman-Kołodziejuk literacko-kulturowe Konteksty Uniwersytet w Białymstoku

Czekając na Sabrinę – analiza wątków macierzyńskich w powieści Margaret Atwood Ślepy zabójca

Celem niniejszego artykułu jest analiza wątków narracyjnych dotyczą- cych macierzyństwa w nagrodzonej Booker Prize w 2002 roku powieści Margaret Atwood Ślepy zabójca w świetle teorii feministycznych i psycho- analitycznych. Zdaniem Bertranda Cramera, wzajemne oddziaływanie na siebie diady matka-dziecko jest tak złożonym zagadnieniem, że nie sposób ująć wszystkich jego elementów składowych. Co za tym idzie, „analiza relacji między matką a dzieckiem przypomina użycie zoomu przez foto- grafa: koncentrujemy się na jednym, w naszym przekonaniu szczególnie ważnym aspekcie rzeczywistości”1. Analizując Ślepego zabójcę, za punkt odniesienia przyjęłam to, w jakim stopniu zinternalizowanie przypisanej społecznie roli żony i matki, nierzadko skutkujące odcięciem wewnętrz- nego „ja” i sfery emocjonalnej, rzutuje na relację matka – córka i w jakiej mierze odciska swoje piętno na postrzeganiu macierzyństwa przez kolejne pokolenia. Niniejszy artykuł usiłuje pokazać, do jakiego stopnia destruk- cyjna relacja głównej bohaterki powieści, Iris Chase, z jej córką Aimee była przedłużeniem trudnej relacji Iris z jej własną matką Lilianą. Uwypu- klone zostaną między innymi takie kwestie, jak nieświadome powielanie wzorców kulturowych, dziedziczenie z matki na córkę życiowych postaw zarówno względem męża, jak i dzieci, świadoma negacja obrazu matki oraz rola pamięci międzypokoleniowej.

1 B. Cramer, Tajemnice kobiet. Z matki na córkę, przekł. G. Jaworska i E. Pfeifer, Warsza- wa 2005, s. 30.

323 Ewelina Feldman-Kołodziejuk, Analiza wątków macierzyńskich w powieści Margaret Atwood...

Ślepy zabójca jest co prawda powieścią historyczno-obyczajową, uka- zującą przemiany społeczno-kulturowe, jakie nastąpiły w Kanadzie na przestrzeni XIX i XX wieku, jednak macierzyństwo stanowi jeden z głów- nych wątków. Gdy uświadomimy sobie, co pchnęło Iris Chase do szczerego spisania historii rodzinnej, macierzyństwo nabiera wówczas szczególnego znaczenia. Zanim bohaterka wyartykułuje to na głos, sprawiając wrażenie, jakby dopiero ów fakt sobie uświadomiła, czytelnik już wie, że pisanie pa-

Konteksty literacko-kulturowe Konteksty miętnika jest próbą naprawienia relacji z wnuczką, chęcią podtrzymania międzypokoleniowej więzi. Zdaniem Molly Hite, znanej amerykańskiej krytyczki literatury, większość narracji w Ślepym zabójcy jest zbudowana przez „drobne, całkowicie kontrolowane gesty, a aforystyczne, niedosłow- ne sformułowania sugerują raczej niż opisują, ale sugerują dość konkret- nie”2. Z tego powodu analiza wątku macierzyństwa w powieści oparta została na interpretacji małych gestów i szukaniu sensów między wiersza- mi. Oszczędność stylu czy też dialogi przesycone niedopowiedzeniami są celowym zabiegiem literackim Atwood, doskonale oddającym pełną po- wściągliwości i poprawności atmosferę przed- i powojennej Kanady. W omawianej powieści jako pierwsza w linii kobiecej pojawiła się Li- liana, matka Iris. Ta bohaterka straciła własną matkę jako 9-latka i po- dobnie do niej „poważnie traktowała swoją religię”3. Była przekonana, że jej moralnym obowiązkiem jest pomaganie wszystkim, którym się go- rzej wiedzie, a jej powołaniem zawodowym jest nauczanie. Nauczycielski etos, niestety, przekładał się również na wychowywanie dzieci. Po latach Iris zdradza: „Jako matka stawiała raczej na pouczanie niż przytulanie. W głębi serca pozostała nauczycielką”4. Potwierdza to również następują- ca scena:

W ten okropny wtorek zjadłyśmy śniadanie w kuchni, z Reenie. Dostałyśmy owsiankę i tosty z marmoladą. Czasami jadałyśmy z matką, ale tego dnia czuła się bardzo zmę- czona. Matka była bardziej surowa, zmuszała nas do siedzenia prosto i zjadania skórek od tostów5.

2 M. Hite, Toungless in Toronto, „Women’s Review of Books”, R. 18: 2001, z. 1, s. 1; w tym miejscu oraz w całym tekście, o ile nie zostanie zaznaczone inaczej, tłumaczenia z języka angielskiego są mojego autorstwa – E. F.-K. 3 M. Atwood, Ślepy zabójca, przekł. M. Hesko-Kołodzińska, Poznań 2002, s. 83. 4 Tamże, s. 103. 5 Tamże, s. 106.

324 Bibliotekarz Podlaski Ewelina Feldman-Kołodziejuk, Analiza wątków macierzyńskich w powieści Margaret Atwood...

Nauczycielski ton oraz dystans, z jakim Liliana traktowała dziew- czynki, widać też w innych scenach. W jej mniemaniu najważniejszym zadaniem matki było zaznajomić córki z konwenansami oraz nauczyć je poświęcenia, robienia czegoś wbrew własnej woli. Poświęcanie się, zapar- cie się siebie były najwyższymi wartościami w życiu Liliany i tego przede wszystkim chciała nauczyć swoje dziewczynki. W przyszłości będzie to miało zgubny wpływ na obie jej córki. Iris wyjdzie za mąż za Richarda

Griffena po to jedynie, by ratować rodzinną firmę, by uchronić siebie oraz literacko-kulturowe Konteksty siostrę przed biedą, powielając tym samym los babki Adeli, która „poślu- biła pieniądze”. Laura natomiast złoży samą siebie na ofiarnym ołtarzu, by ratować ukochanego przed śmiercią. Nadmierne przeciążanie organizmu w trakcie ciąży zrujnowało zdro- wie Liliany. Między innymi o to właśnie ma do niej żal Iris, pisząc:

Nikt nie rodzi się z taką bezinteresownością: można ją nabyć jedynie dzięki bezu- stannej dyscyplinie, miażdżeniu naturalnej skłonności, i gdy nadeszła moja kolej, ten talent czy jego tajemnica musiały zniknąć. A może nie próbowałam ich rozwinąć, cier- piąc przez to, co owa bezinteresowność wyrządziła mojej matce6.

Wydaje się, że pomoc rannym żołnierzom, ludziom biednym oraz głodnym była dla Liliany o wiele ważniejszym i bardziej nobliwym zaję- ciem niż wychowywanie dzieci. Powyższy cytat uwypukla również ważny aspekt mechanizmu uwewnętrzniania obrazu matki – niektóre cechy i za- chowania rodzicielki mniej lub bardziej świadomie przyjmujemy i inter- nalizujemy, inne zaś odrzucamy, formując w ten sposób własne doświad- czenie macierzyństwa. Badaczka kultury i psychoanalityczka szkoły Junga, Clarissa Pinkola Estes, stwierdza:

W psychice większości osób dorosłych, które miały w przeszłości kłopoty z matką, wciąż zamieszkuje jej duplikat, który przemawia, postępuje i reaguje tak samo, jak we wczesnym dzieciństwie. […] W psychologii głębi cały ten labirynt nazywa się komplek- sem matki. Jest to jeden z głównych aspektów psychiki kobiecej i ważne jest, żeby roz- poznać jego stan, pewne aspekty umacniać, inne korygować, jeszcze innych się pozbyć i jeśli to konieczne, zacząć budować od początku7.

6 Tamże, s. 89. 7 C. P. Estes, Biegnąca z wilkami. Archetyp Dzikiej Kobiety w mitach i legendach, przekł. A. Cioch, Poznań 2001, s. 192.

Bibliotekarz Podlaski 325 Ewelina Feldman-Kołodziejuk, Analiza wątków macierzyńskich w powieści Margaret Atwood...

W świetle powyższego cytatu wydaje się, iż poza odrzuceniem bezinte- resowności Iris nie przepracowała ani nawet nie usiłowała przepracować kompleksu matki. Nie zrewidowała stanowiska w tej kwestii nawet wtedy, gdy sama została matką. Oficjalnie prawie całkowicie przyjęła postawę życiową Liliany – stając się jednocześnie wzorcem kulturowym typowym dla przedwojennej mentalności kobiet, które charakteryzowały uległość wobec męża, oziębłość emocjonalna i surowość względem dzieci. Pokazu-

Konteksty literacko-kulturowe Konteksty je to ambiwalentny stosunek Iris do matki – z jednej strony deklaruje chęć bycia inną od swojej rodzicielki, z drugiej zaś odtwarza jej los poprzez dokonywanie podobnych wyborów. O „matkofobii”, rozumianej jako lęk przed „staniem się własną matką”, Adrienne Rich pisze:

Tysiące córek postrzega swe matki jako nauczone kompromisu i nienawiści w sto- sunku do siebie, o uwolnienie się od których walczą; jako osoby z konieczności prze- kazujące ograniczenia i poniżenie kobiecej egzystencji. Jak dotąd przychodzi łatwiej nienawidzić i odrzucać całkowicie matkę niż dostrzec ponad nią siły działające na nią. Jednak tam, gdzie nienawiść do matki sięga poziomu „matkofobii”, może istnieć rów- nież głęboki ukryty pociąg ku niej, lęk, że gdy przestaniemy się kontrolować, utożsami- my się z nią zupełnie8.

Najwyraźniej, mimo krytycznego stosunku do matki, Iris nieświadomie realizowała duchowy jej testament. Tuż przed śmiercią mama przykazała jej, by była grzeczną dziewczynką i dobrą siostrą dla Laury. Ta ostatnia wola, podkreślająca raz jeszcze przymus dostosowania się i przyjęcia na- rzucanej społecznie roli, budzi sprzeciw Iris:

Nie mogłam jednak znaleźć słów, żeby to wyrazić, tę moją niezgodę na widzenie świa- ta oczami matki. Nie wiedziałam, że zostanę z jej wyobrażeniem siebie; z jej wyobra- żeniem mojej dobroci, przypiętym do mnie niczym order i bez szansy, by rzucić go jej w twarz (jak to by się stało między matką a córką – gdyby żyła, kiedy dorastałam)9.

Być może właśnie ze względu na obietnicę złożoną matce Iris podejmu- je decyzję o poślubieniu Richarda Griffena, jednocześnie spełniając oczeki- wania ojca oraz ratując siebie i Laurę przed nędzą. Jednakże w przeciwień-

8 A. Rich, Zrodzone z kobiety. Macierzyństwo jako doświadczenie i instytucja, przekł. J. Mizielińska, Warszawa 2000, s. 323. 9 M. Atwood, dz. cyt., s. 113-114.

326 Bibliotekarz Podlaski Ewelina Feldman-Kołodziejuk, Analiza wątków macierzyńskich w powieści Margaret Atwood... stwie do własnej matki, będącej wzorem cnoty, Iris prowadziła podwójne życie, nawiązując romans z Alexem Thomasem. Można by podejrzewać, że ta sekretna relacja była formą kompensacji za rodzaj psychologicznego gwałtu, jakiego na sobie dokonała Iris, przystając na małżeństwo dla pie- niędzy. Clarissa Pinkola Estes zauważa, że…

[…] nakaz poprawnego zachowania, cokolwiek ma on oznaczać wedle panujących auto-

rytetów, może spłoszyć dziecko, sprawić, że zamknie się w sobie albo wyruszy na długą literacko-kulturowe Konteksty tułaczkę w poszukiwaniu miejsca, w którym znajdzie spokój i pokrzepienie10.

Można założyć, że właśnie w obskurnych pokojach, w objęciach Alexa Thomasa Iris znajduje emocjonalne spełnienie. Snując opowieść o fanta- stycznej planecie Zykron, Alex tka jej szczęście, a nić urywa się wraz z jego śmiercią na froncie. Wkrótce w swojej apokaliptycznej ognistej wizji Iris jest świadkiem zniszczenia miasta, które bez problemu rozpoznaje: „Zy- kron, myśli. Ukochana planeta, kraina mojego serca. Gdzie kiedyś, daw- no temu, byłam szczęśliwa”11. I, jak za dotknięciem magicznej różdżki, Iris traci serce, całkowicie odcina emocje, popada w totalne odrętwienie, z którego nie są w stanie ją wydobyć nawet narodziny Aimee, owocu jej romansu z Alexem Thomasem, choć publiczna wersja mówiła o córce Ri- charda Griffena. Mimo buntu czy też ucieczki od swojej społecznie narzuconej roli kobiety i żony, wyrażonej poprzez potajemne schadzki z kochankiem, oficjalna persona Iris Chase Griffen powiela wzorzec relacji mąż – żona przekazany przez matkę. Nie zważając na ryzyko śmierci przy porodzie, spowodowane bardzo wątłym zdrowiem i licznymi poronieniami, matka Iris, Liliana, ulegle podejmowała próby spłodzenia syna, dziedzica fortuny rodziny Chase. Identyczny cel przyświeca córce, która okazuje uległość nie tylko w kwestii prokreacji, ale także wobec stosowanej przez Richarda przemocy. Poniższy fragment poraża dystansem, z jakim Iris opisuje to zjawisko:

Czy przeszkadzało mu, że jego nocne działania są mi obojętne, wręcz czuję do nich niechęć? Ani trochę. Wolał podbój od współpracy, w każdej dziedzinie życia. Zdarzało się

10 C. P. Estes, dz. cyt., s. 191. 11 M. Atwood, dz. cyt., s. 554.

Bibliotekarz Podlaski 327 Ewelina Feldman-Kołodziejuk, Analiza wątków macierzyńskich w powieści Margaret Atwood...

– coraz częściej w miarę upływu czasu – że pojawiały się siniaki, fioletowe, potem niebie- skie, potem żółte. To zdumiewające, jak łatwo robią ci się siniaki, mówił z uśmiechem. […] Byłam piaskiem, byłam śniegiem – do pisania, przepisywania, wygładzania12.

Stoicyzm tej postawy i gotowość przyjęcia oczekiwanej formy, wy- rażonej przez metaforę piasku i śniegu, mogą po części wynikać z nie- umiejętności zaprotestowania, z głęboko zakorzenionego przekonania, że

Konteksty literacko-kulturowe Konteksty w przypadku kobiet milczenie jest złotem. W przypadku Iris ten kultu- rowy wzorzec został wzmocniony przez osobiste doświadczenie w relacji z własną matką, doprowadzając do zazębienia się wymienianych przez Junga kulturowej i osobistej warstwy struktury matki w psychice. Tę bole- sną i brzemienną w skutkach lekcję Iris odebrała wkrótce po narodzinach Laury, gdy jej matka Liliana znacznie podupadła na zdrowiu:

Miałam wtedy tylko cztery lata i byłam przerażona tą zmianą, chciałam, żeby mnie przytu- lała i pocieszała; ale matce zabrakło już na to energii. [...] Wkrótce odkryłam, że jeśli będę milczała, nie będę zwracała na siebie uwagi, a przede wszystkim, jeśli pomogę – zwłaszcza przy niemowlaku, przy Laurze, pilnując jej i huśtając kołyską, żeby spała, co przychodziło jej z trudem i na krótko – będę mogła przebywać w tym samym pomieszczeniu co moja matka. Jeśli nie, zostanę odesłana. Taki był mój kompromis: milczenie, pomoc. Powinnam była wrzeszczeć. Powinnam była wpaść w złość. Smaruje się tylko skrzy- piące koła, jak mawiała Reenie13.

Topos niemej, bo dosłownie czy też metaforycznie pozbawionej języka dziewicy, dość powszechny w krytyce feministycznej, przewija się przez po- wieść wielokrotnie, zwłaszcza w opowiadaniu science fiction, które w książ- ce odgrywa rolę lustrzanej narracji opowieści Iris, pozwalając Atwood na uwypuklenie wielu feministycznych treści. Pozbawienie głosu, ślepota czy też motyw uśpienia – wszystkie te zabiegi metaforyzują kobiecą nieświado- mość i tłumienie czy też zaprzeczanie własnego kobiecego „ja”. W bardzo ciekawej z psychoanalitycznego punktu widzenia scenie barwienia fotografii przez Laurę Iris zostaje pomalowana na niebiesko. Poproszona o wyjaśnie- nie wyboru koloru Laura odpowiada siostrze, że jest niebieska, bo śpi, choć wiadomo, że nie dotyczy to w żaden sposób tego, co dzieje się na zdjęciu.

12 Tamże, s. 443. 13 Tamże, s. 103.

328 Bibliotekarz Podlaski Ewelina Feldman-Kołodziejuk, Analiza wątków macierzyńskich w powieści Margaret Atwood...

W innej scenie również Laura, która często przybiera wobec starszej siostry rolę krytyka, określa Iris mianem lunatyczki. O tym, że Iris musiała odczu- wać czasem przebłyski czy też nawoływania własnego „ja”, zepchniętego głęboko na dno mrocznego stawu, świadczy poniższy fragment:

Richard zachowywał pozory. Ja też. Chodziliśmy na koktajle i kolacje, razem wchodzi- liśmy i wychodziliśmy, jego ręka na moim łokciu. Zwyczajowo wypijaliśmy przed kolacją

drinka albo dwa, albo trzy; trochę za bardzo polubiłam dżin, w takim czy innym drinku, literacko-kulturowe Konteksty ale nie było to niebezpieczne, dopóki czułam palce u nóg i trzymałam język za zębami. Wciąż ślizgaliśmy się po powierzchni spraw – po cienkim lodzie dobrych manier, który krył pod sobą mroczny staw: gdyby się rozpuścił, utonęlibyśmy14.

Alkohol skutecznie pomagał Iris przytępić zmysły, stłumić wewnętrz- ny głos, który nawoływał ją do porzucenia męża i bezdusznego nuwory- szowskiego życia. Niestety, podobną postawę wobec trudnej do zniesienia rzeczywistości przyjmie córka Iris – Aimee, która obarczona tragicznymi losami członków swojej rodziny, spowitymi aurą złowrogiej tajemnicy, pogrąży się w nałogach. Udzielając Richardowi i jego siostrze Winifred niemego przyzwolenia na psychiczną czy też fizyczną przemoc względem siebie oraz uwewnętrzniając kulturowo-społeczne przekonanie o zależno- ści losu kobiet od mężczyzn, zwłaszcza finansowej, Iris nieświadomie staje się „ślepym zabójcą” swojej siostry Laury i córki Aimee15. Iris, osierocona w wieku 9 lat, dokładnie jak jej matka, nie potrafi się odnaleźć w macierzyńskiej roli. Od momentu narodzin Aimee wyraźnie kwestionuje swoje kompetencje jako przyszłego rodzica, a ton jej wy- powiedzi zdradza dystans emocjonalny do nowo narodzonego dziecka. O trudnościach, z jakimi muszą się zmagać przedwcześnie osierocone ko- biety, Hope Edelman pisze:

Przedwczesne zerwanie relacji między matką a córką zadaje druzgocący cios jej kształtującemu się poczuciu siebie. […] Kobiety takie mogą w ogóle nie chcieć mieć dzieci. Mogą wątpić w swoją zdolność kochania i umiejętność wychowania dziecka16.

14 Tamże, s. 567. 15 Zob. S. R. Wilson, Blindness and survival in Margaret Atwood’s major novels, [w:] The Cambridge Companion to Margaret Atwood, redaktor C. A. Howells, New York 2006, s. 185. 16 H. Edelman, Córki, które zostały bez matki. Dziedzictwo straty, oprac. D. Rossowski, przekł. P. Duchera, Łódź 2011, s. 414.

Bibliotekarz Podlaski 329 Ewelina Feldman-Kołodziejuk, Analiza wątków macierzyńskich w powieści Margaret Atwood...

Rezerwa, z jaką Iris traktuje swoją pierworodną i – jak się później oka- że – jedyną córkę, jest o tyle zastanawiająca, iż będąc biologicznym dziec- kiem Alexa Thomasa, Aimee stała się przedłużeniem sekretnej relacji Iris z ukochanym. Zazwyczaj kobiety tracące ukochanego dokonują przenie- sienia miłości z utraconego partnera na dziecko. Często wręcz zaniechują prób znalezienia nowego obiektu miłości, całkowicie zatracając się w mi- łości macierzyńskiej, która czasem może przerodzić się w miłość opresyj-

Konteksty literacko-kulturowe Konteksty ną. Jednakże Iris wydaje się wyjątkiem.

Aimee znaczyło „ta, którą kochano”, a ja zdecydowanie liczyłam na to, że będzie ko- chana przez kogoś. Trochę wątpiłam we własne zdolności pokochania jej albo kochania tak mocno, jak będzie tego potrzebowała. Już teraz zbyt wiele wzięłam na swoje barki: wątpiłam czy coś ze mnie zostanie. Aimee wyglądała jak każdy noworodek – miała zgniecioną twarz, jakby uderzyła w ścianę z wielką prędkością. …Patrzyła na mnie spod przymkniętych powiek, nieufnym spojrzeniem17.

Emocjonalny dystans tej sceny jest dojmujący. Świeżo upieczona mat- ka nie zastanawia się, czy sprosta wymogom macierzyństwa i społecznym oczekiwaniom, ale kwestionuje biologiczny wymiar więzi macierzyńskiej, powszechnie zwany instynktem macierzyńskim. Rzecz tym bardziej iro- niczna, że już w 1949 roku Simone de Beauvoir w Drugiej płci pisała: „in- stynkt macierzyński nie istnieje”18. Struktura więzi matka-dziecko jest jednakże bardziej złożona i ma co najmniej trzy podstawowe wymiary: biologiczny, psychiczny i społeczny19, albo, jak przyjmuje Jung, trzy war- stwy: archetypową, osobistą i kulturową20. W przypadku fenomenu ma- cierzyństwa Iris najbardziej zastanawiają jej najgłębsze uczucia i wymiar psychiczny bohaterki. Na skutek przedwczesnej śmierci matki, jak rów- nież przez zdystansowany, oschły styl wychowania, Iris nie doświadczyła matczynej czułości, nie przekazano jej wzorca, który mogłaby kopiować mniej lub bardziej świadomie. W całej retrospektywnej opowieści ani razu nie pada stwierdzenie, że Iris kochała czy też darzyła Aimee miłością. Mo-

17 M. Atwood, dz. cyt., s. 511. 18 S. de Beauvoir, Druga płeć, przekł. G. Mycielska i M. Leśniewska, Warszawa 2003, s. 569. 19 A. Maciarz, Macierzyństwo w kontekście zmian społecznych, Warszawa 2004, s. 10. 20 C. P. Estes, dz. cyt., s. 512.

330 Bibliotekarz Podlaski Ewelina Feldman-Kołodziejuk, Analiza wątków macierzyńskich w powieści Margaret Atwood...

żemy za to znaleźć fragment o tym, że zależało jej na szczęściu córki, że opłakiwała jej śmierć, ale wyznanie to nigdy nie przybiera formy bezwa- runkowej matczynej miłości, a jedynie troski. Co więcej, po narodzinach Aimee w jej matce nie pojawiły się cha- rakterystyczne uczucia radości i satysfakcji. Wręcz przeciwnie, codzien- na opieka nad płaczącym dzieckiem stała się dla Iris męcząca. Bohaterka porównała nawet własną nieumiejętność obchodzenia się z dzieckiem do braku zdolności ogrodniczych. literacko-kulturowe Konteksty

Nie podobał mi się mój skalny ogródek, który był mój tylko z nazwy, jak tyle innych rze- czy. (Jak „moje” dziecko, jeśli o tym pomyśleć; z pewnością to dziecko zamienione przez wróżkę, z pewnością podrzucone przez Cyganów; z pewnością moje prawdziwe dziec- ko – to, które mniej płakało i więcej się uśmiechało, i nie było takie cierpkie – zostało w magiczny sposób porwane.) Skalny ogródek był podobnie odporny na moje zabiegi, nic, co robiłam, go nie zadowalało21.

Poczucie braku kompetencji do odgrywania roli matki oraz uczucie niezadowolenia ze strony Aimee będzie towarzyszyło Iris jeszcze przez lata. Kiedy odejdzie od Richarda, zabierając ze sobą 8-letnią córkę, odry- wając ją jednocześnie od dotychczasowego wygodnego, zamożnego życia, przepaść między nimi powoli zacznie się pogłębiać. „[…] raz na jakiś czas łapałam jej zimne spojrzenie: już wtedy zdecydowała, że nie satysfakcjo- nuję jej jako matka”22 – przekonuje Iris. Aimee wyrazi ponownie żal kilka dni przed śmiercią, w ostatniej rozmowie z matką:

Nic dziwnego, że byłam taką okropną matką, mówiła. Nigdy jej naprawdę nie ko- chałam. Gdybym ją kochała, byłaby dla mnie najważniejsza. Wzięłabym pod uwagę jej uczucia. Nie zostawiłabym Richarda23.

Wkrótce po samobójstwie męża Iris straciła pieczę rodzicielską nad Aimee. Stało się tak częściowo na skutek knowań Winifred, która pra- gnęła odebrać bratanicę, a po części w efekcie rozwiązłego trybu życia. W objęciach mężczyzny szukała ukojenia czy też ucieczki od udręczenia.

21 M. Atwood, dz. cyt., s. 524. 22 Tamże, s. 600. 23 Tamże, s. 517.

Bibliotekarz Podlaski 331 Ewelina Feldman-Kołodziejuk, Analiza wątków macierzyńskich w powieści Margaret Atwood...

Jak wyzna po latach: „potrzebowałam pociechy innego ciała”24. Szczegół ten, podobnie jak przy wspomnianej wcześniej ucieczce w alkohol, ma istotne znaczenie. Aimee w życiu dorosłym będzie szukała zapomnienia i szczęścia w objęciach przygodnych mężczyzn, jak to określi Iris: „wskaki- wanie do łóżka co chwilę z innym mężczyzną”. O kobiecym dziedziczeniu postawy wobec mężczyzn Bertrand Cramer pisze:

Konteksty literacko-kulturowe Konteksty Każda matka powinna być świadoma, że jej wizerunek mężczyzny oddziałuje na wy- obraźnię córki. Z matki na córkę kobiety przekazują sobie obraz mężczyzny gwałtow- nego lub dającego poczucie bezpieczeństwa […]. Tworząc własny portret mężczyzny, każda dziewczynka będzie używać barw, które wcześniej stosowała jej matka25.

Trudne doznania z dzieciństwa i po części nieudane relacje z mat- ką pchnęły Aimee ku autodestrukcji. Ciążyła jej rodzinna tajemnica, którą wyczuwała, a której nikt nie chciał wyjawić. Czuła, że prawdę się przed nią ukrywa. Stworzyła więc własną jej wersję. Była przeko- nana, że jest córką Laury i mężczyzny przedstawionego w powieści o bezimiennych kochankach, a jedynie wykradzioną przez Iris i Richarda. Nie będąc sierotą per se, Aimee zdecydowanie odczuwała coś, co okre- śla się mianem sieroctwa duchowego. Jest to „subiektywny stan psycho- emocjonalny dziecka, [który] powstaje […] w wyniku ukształtowania się w jego świadomości negatywnego obrazu więzi emocjonalnych w rodzinie, w tym szczególnie więzi z rodzicami”26. Jako dziecko osierocone ducho- wo Aimee w jeszcze mniejszym stopniu, niż jej matka, będzie w stanie stworzyć więź emocjonalną z własnym dzieckiem, zaniedbując Sabri- nę. Skupiona na własnym cierpieniu i wiecznie szukająca zapomnienia w alkoholu lub narkotykach, Aimee pozostawia swoją czteroletnią córkę samą lub na łasce sąsiadów – dosłownie głodną i brudną, by ostatecznie ją osierocić, wskutek śmiertelnych obrażeń doznanych podczas upojenia alkoholowego. Nieszczęśliwe macierzyństwo w Ślepym zabójcy zdaje się być dziedzicz- ne i doskonale odzwierciedla pewną prawidłowość, zachodzącą w podob- nych przypadkach, o których Hope Edelman pisze:

24 Tamże, s. 605. 25 B. Cramer, dz. cyt., s. 162. 26 A. Maciarz, dz. cyt., s. 62.

332 Bibliotekarz Podlaski Ewelina Feldman-Kołodziejuk, Analiza wątków macierzyńskich w powieści Margaret Atwood...

Gdy w tworzącą się osobowość dziecka zostaje wbudowana przedwczesna strata, wykształcają się strategie życiowe, które człowiek stosuje również w późniejszych za- daniach – łącznie z rodzicielstwem. Córki pozbawione matki, tak jak wszystkie inne ko- biety, często powielają zachowania rodzicielskie zapamiętane z własnego dzieciństwa, co sprawia, że ich dzieci zaznają pośredniego wpływu babci, której nigdy nie poznały. Co więcej, ich dzieci będą prawdopodobnie w podobny sposób wychowywać własne dzieci27. Konteksty literacko-kulturowe Konteksty Po śmierci Aimee historia zakreśla koło i Iris ponownie przegrywa z Winifred w walce o przyznanie opieki, tym razem nad wnuczką. Tracąc opiekę nad córką, a następnie Sabriną, Iris utraciła również możliwość opowiedzenia prawdy o samobójczej śmierci Richarda, molestowaniu przez niego nieletniej Laury oraz o swoim romansie z Alexem. Było to szczególnie brzemienne w skutkach dla zdrowia i rozwoju emocjonalnego Aimee, poddawanej przez lata indoktrynacji Winifred, zdaniem której Iris była „alkoholiczką, dziwką, puszczalską, złą matką”28. Na skutek separa- cji matki z córką Aimee uwewnętrzniła bardzo negatywny, choć znacznie zniekształcony obraz matki. Trudno stwierdzić, czy Iris kiedykolwiek wy- znałaby prawdę Aimee, bo gdy nadarzyła się ku temu okazja na kilka dni przed śmiercią córki, Iris nie odważyła się tego zrobić: „[…] powinnam była usiąść razem z nią i opowiedzieć historię, którą opowiadam tobie. Ale nie zrobiłam tego. Przegapiłam okazję i gorzko tego żałuję”29. Dlaczego Iris nie wyznała nigdy córce prawdy, zwłaszcza, że mogło to znacznie popra- wić ich wzajemne stosunki, a przede wszystkim uwolnić Aimee od drążą- cego ją rodzinnego sekretu? Prawdopodobnie bała się, że córka uzna ją za winną śmierci Laury i Richarda, że przyklei jej etykietę „ślepego zabójcy”. Dopiero w obliczu własnego końca Iris zdaje się rozumieć, iż:

Międzypokoleniowa pamięć – jak przekonuje psycholog – może wlec za sobą lęki, obsesje i cierpienia, którym dziecko musi nauczyć się stawiać czoło, zupełnie jakby były jego własne. […] Pamięć wnika wszędzie i objawy dzieci są depozytariuszami odrzuco- nej pamięci30.

27 H. Edelman, dz. cyt., 416-417. 28 M. Atwood, dz. cyt., s. 605. 29 Tamże, s. 517-518. 30 B. Cramer, dz. cyt., s. 151.

Bibliotekarz Podlaski 333 Ewelina Feldman-Kołodziejuk, Analiza wątków macierzyńskich w powieści Margaret Atwood...

Czymże innym niż „odrzuconą pamięcią” jest rodzinna tajemnica? Uświadomiwszy sobie, że wyjazd Sabriny do Indii i zerwanie kontaktów z rodziną, do złudzenia przypominające sposób postępowania Laury, wciąż mogą być pokłosiem sekretów, Iris postanawia odkryć przed nią praw- dę. Wyznaje więc przemilczaną dotychczas historię rodzinnej sagi. Dzięki temu chroni Sabrinę nie tylko przed popełnieniem tych samych błędów, ale przede wszystkim przed nieświadomym odgrywaniem roli narzuconej

Konteksty literacko-kulturowe Konteksty przez rodzinne „obciążenia”. Jak zauważa Cramer:

Nieświadome przekazy mają tendencję do powtarzania się w nieskończoność – w ży- ciu każdego z osobna i przez wiele pokoleń. Wydobycie wypartych wspomnień pozwala dostrzec powtarzanie się dawnych scenariuszy w teraźniejszości31.

Wyznając prawdę o biologicznym ojcu Aimee, Iris umożliwia Sabri- nie emocjonalne odcięcie się od „swojej pazernej, rozbitej, żałosnej ro- dziny” oraz pozwala jej wymyślić się na nowo. Staje się to możliwe tym bardziej, że o pochodzeniu jej biologicznego dziadka, Alexa Thomasa, niewiele wiadomo. „Twoje dziedzictwo z jego strony to królestwo nie- skończonych spekulacji”32 – pisze do Sabriny. Skrycie licząc na pojed- nanie z Aimee, Iris snuje wizję opartą na archetypie Śpiącej Królewny. Ona sama odgrywa rolę złowrogiej wróżki chrzestnej, która w prezencie przynosi prawdę. „Teraz już tylko ja mogę jej to ofiarować. To jedyna rzecz w tym pokoju, która wciąż będzie tu rano”33. By zachęcić wnuczkę do zakwestionowania roli pięknej, ale biernej księżniczki, autorka kwe- stionuje oficjalną wersję opowieści. Odwraca bajkę, a dokładnie ofiaro- wany przez złą wiedźmę dar. Tym razem obdarowana nie uśnie na 100 lat, ale wręcz przeciwnie, dzięki podarunkowi będzie w pełni świadoma otaczających ją wydarzeń. Ofiarowując wnuczce prawdę nie tylko o skry- wanych tajemnicach rodziny Chase Griffen, ale też prawdę rozumianą jako niezafałszowany obraz rzeczywistości, Iris nawołuje Sabrinę do od- rzucenia roli Śpiącej Królewny. Podążając za postmodernistyczną interpretacją J. Brooks Bouson w naszej lekturze Ślepego zabójcy, gdzie główną warstwę narracyjną stanowi pamiętnik

31 Tamże, s. 151. 32 M. Atwood, dz. cyt., s. 607. 33 Tamże, s. 521.

334 Bibliotekarz Podlaski Ewelina Feldman-Kołodziejuk, Analiza wątków macierzyńskich w powieści Margaret Atwood...

Iris w postaci opublikowanej powieści, możemy postawić tezę, że to właśnie wybrana przez babkę na powierniczkę rodzinnych tajemnic Sabrina jest jej współautorką34. W przeciwieństwie do tytułowego bohatera powieści Becket- ta – Godota, Sabrina zjawia się, by dopełnić formalności pogrzebowo-spad- kowych. I choć do faktycznego spotkania między babką a wnuczką nie do- chodzi, możemy wnioskować, że – ponieważ Sabrina zechciała opublikować sagę rodzinną – międzypokoleniowa ciągłość została zachowana, a grzechy babki odpuszczone. Ujawnienie prawdy odnośnie tego, co w Ślepym zabójcy literacko-kulturowe Konteksty okupione jest ogromną pracą psychiczną Iris, egzorcyzmuje destrukcyjne do- świadczenia macierzyństwa przekazywane z pokolenia na pokolenie. Po lekturze niemal każdej powieści Atwood nasuwa się ten sam wniosek: jedynie samoświadomość i krytyczne spojrzenie na otaczającą nas rzeczywi- stość mogą uwolnić od powielania wzorców społecznych i kulturowych.

Bibliografia:

Atwood Margaret, Ślepy zabójca, przekł. Małgorzata Hesko-Kołodzińska, Poznań 2002. Beauvoir Simon de, Druga płeć, przekł. Gabriela Mycielska i Maria Leśniewska, Warsza- wa 2003. Bouson J. Brooks, A Commemoration of Wounds, Endured and Resented: Margaret At- wood’s The Blind Assassin as Feminist Memoir, „Critique: Studies in Contemporary Fiction”, R. 44: 2003, z. 3, s. 251-69. Cramer Bertrand, Tajemnice kobiet. Z matki na córkę, przekł. Grażyna Jaworska i Ewa Pfeifer, Warszawa 2005. Edelman Hope, Córki, które zostały bez matki. Dziedzictwo straty, oprac. Dariusz Ros- sowski, przekł. Piotr Duchera, Łódź 2011. Estes Clarissa Pinkola, Biegnąca z wilkami. Archetyp Dzikiej Kobiety w mitach i legen- dach, przekł. Agnieszka Cioch, Poznań 2001. Hite Molly, Tongueless in Toronto, „Women’s Review of Books”, R. 18: 2001, z. 1, s. 1. Maciarz Aleksandra, Macierzyństwo w kontekście zmian społecznych, Warszawa 2004. Rich Adrienne, Zrodzone z kobiety. Macierzyństwo jako doświadczenie i instytucja, przekł. Joanna Mizielińska, Warszawa 2000.

34 J. B. Bouson, A Commemoration of Wounds, Endured and Resented: Margaret Atwood’s The Blind Assassin as Feminist Memoir, „Critique: Studies in Contemporary Fiction”, R. 44: 2003, z. 3, s. 269.

Bibliotekarz Podlaski 335 Ewelina Feldman-Kołodziejuk, Analiza wątków macierzyńskich w powieści Margaret Atwood...

Wilson Sharon R., Blindness and survival in Margaret Atwood’s major novels, [w:] The Cambridge Companion to Margaret Atwood, redaktor Corall Ann Howells, New York 2006, s. 176-190.

Konteksty literacko-kulturowe Konteksty Ewelina Feldman-Kołodziejuk Uniwersytet w Białymstoku

CZEKAJĄC NA SABRINĘ – ANALIZA WĄTKÓW MACIERZYŃSKICH W POWIEŚCI MARGARET ATWOOD ŚLEPY ZABÓJCA

Tematem przewodnim większości powieści Margaret Atwood jest pro- blematyka społecznego statusu kobiet, ze specjalnym naciskiem na motyw kobiety-ofiary. Kwestia ta staje się szczególnie istotna w jej nagradzanej powieści Ślepy zabójca, familijnej sadze o pięciu pokoleniach kobiet nie- gdyś szanowanej i zamożnej rodziny Chase. Główna protagonistka i nar- rator symultaniczny, Iris Chase, opowiada historię swojego życia, ubierając narrację w formę pamiętnika, prawdopodobnie pisanego dla jej wnuczki Sabriny. Pamiętnik staje się jedyną szansą, by umożliwić ostatniej człon- kini rodu Chase poznanie prawdziwego źródła tragedii, które tę rodzinę dotknęły; jest też szansą, by przekazać nie tyle pewną historię w sposób obiektywny, ile podzielić się osobistymi emocjami i subiektywną wersją zdarzeń. Celem artykułu jest analiza sposobu wykorzystania wątku ma- cierzyństwa w omawianej powieści.

Słowa-klucze: macierzyństwo, przekaz międzypokoleniowy, trauma

WAITING FOR SABRINA – AN ANALYSIS OF MATERNAL THEMES IN MARGARET ATWOOD’S NOVEL THE BLIND ASSASSIN Summary

The subject matter of the vast majority of Margaret Atwood’s novels is the questioning of the social status of women, with the special focus placed on their victimization and self-victimization. This is particularly conspicuous in her award-winning Blind Assassin, a family saga of five

336 Bibliotekarz Podlaski Ewelina Feldman-Kołodziejuk, Analiza wątków macierzyńskich w powieści Margaret Atwood... generations of women of the once-respected and affluent Chase Family. The main protagonist and simultaneously a narrator, Iris Chase, spins the story of her life in the form of a diary, presumably written for her long lost granddaughter Sabrina. Iris’s diary is the only chance to enable the last woman in the family of Chase to learn the true events that led to the family’s downfall; it is an attempt at telling herstory rather than history. The aim of the article is to analyze the way motherhood features in the discussed novel. literacko-kulturowe Konteksty

Key words: motherhood, intergenerational transmission, trauma

Bibliotekarz Podlaski 337

BIBLIOTEKARZ PODLASKI 2017/3 (XXXVI) ISSN 1640-7806 http://bibliotekarzpodlaski.ksiaznicapodlaska.pl/ Recenzje naukowe

Jarosław Ławski Katedra Badań Filologicznych „Wschód – Zachód” Uniwersytet w Białymstoku

Mickiewiczologiczne nieoczywistości Leszka Libery

[rec. Leszek Libera, Mickiewicz, Oficyna Wydawnicza Uniwersytetu Zielonogórskiego, Zielona Góra 2015. Recenzent: Olaf Krysowski, ss. 284]

Prof. Leszek Libera należy do tych polonistycznych osobowości – pod- kreślę: osobowości – które nie narzucają ani swego spojrzenia interpreta- cyjnego, ani autorytetu innym, szczególniej młodszym badaczom. Można nawet zauważyć, iż z rozmysłem wybiera strategię outsidera, dość rzadko udzielającego się na konferencjach (wielka szkoda, jak wspaniałym jest oratorem, pokazał niedawno w Wilnie)1. Poniekąd wynika to z obranej przezeń drogi życiowej: od niepamiętnych lat wierny Uniwersytetowi Zielonogórskiemu, mieszka i pisze, pracuje w za- ciszu domowym w Niemczech, w Essen. Należy więc do tej nie tak znowu licznej grupy badaczy, których codzienną świadomość kształtuje Zachód i którzy z Europy Zachodniej dojeżdżają na zajęcia uniwersyteckie do Pol- ski. W moim wywodzie ta obserwacja pełni niebagatelną rolę. Podobnie jak dwa inne stwierdzenia: Leszek Libera jest jednocześnie – polonistą i ger- manistą (do tego żyjącym właśnie w Niemczech i znającym tamtejsze śro-

1 L. Libera, wystąpienie: Niemiecka ballada i piosenka polska. Wokół „Adeli” Antoniego Edwarda Odyńca na: Międzynarodowej Konferencji Naukowej „Dwujęzyczni pisarze polscy i litewscy. Zagadnienia bilingwizmu w kulturze polskiej i litewskiej. Literatura – kultura – język”, Wilno – Szetejnie 8-9 października 2015 roku. Także: L. Libera, prezentacja książki Gottfried August Bürger – autor „Lenory” (Białystok 2016), II Miedzynarodowa Konferencja Naukowa „Dwujęzyczni pisarze litewscy i polscy XIX i XX wieku. Perspektywa komparaty- styczna. W kręgu inspiracji Mickiewicza i Baranauskasa”, Wilno – Onikszty 12-13 X 2017 r.

339 Jarosław Ławski, Mickiewiczlogiczne nieoczywistości Leszka Libery

dowisko slawistyczne, jego metodologiczne upodobania, manie). Wreszcie: prof. Libera to także tłumacz, godny najwyższych pochwał za przyswojenie polszczyźnie klasycznych dzieł Ludwiga Tiecka2. Jakby tego wszystkiego nie

Recenzje naukowe było dość, Profesor objawił się z – pielęgnowanym w skrytości przez dziesię- ciolecia – talentem literackim jako autor dwóch już świetnie przyjętych po- wieści niemieckich, o których przekład na język polski zabiega. Wyjaśnijmy, iż prace polonistyczne pisze w zasadzie wyłącznie po polsku3. Wszystkie te czynniki każą mówić o osobowości nietuzinkowej, zupeł- nie oryginalnej. Pisarstwu naukowemu Libery towarzyszy dystans – natu- ralny z niemieckiej perspektywy – wobec hierarchii autorytetów, pewno- ści ugruntowanych w Polsce tez badawczych, stąd w większości jego prac znajdziemy mniej lub bardziej polemiczne, a bywa, że i sarkastyczne czy ironiczne pokwitowania stanu polskich badań. Dopowiedzmy, iż obok nich zjawiają się w jego pracach świadectwa autoironii i naukowej modestii. Liberę określiłbym jako – z jednej strony – praktyka klasycznych form pisarstwa naukowego (monografia, studium, recenzja, artykuł)4, z drugiej jako mistrza szkicu i eseju. I taki właśnie charakter – oksymoronicznej pełni niepełnej, rozsypa- nej /zebranej całości/ fragmentu – ma jego książka pod tytułem Mickie- wicz. Częściowo zawiera ona materiał jego wcześniejszej pracy Mickiewicz i medycyna. Szkice romantyczne (Zielona Góra 2010). Sam w sobie pomysł przenoszenia tekstów już publikowanych do kolejnej monografii budzi, jak wiadomo, kontrowersje i spory. Jaki efekt przynosi to zebranie prac Libery o Mickiewiczu? Tom zawie- ra w sumie 15 rozpraw i szkiców zebranych w III rozdziałach: 1. Twórczość: Rękawiczka, Don Carlos, Świtezianka – parafraza ballady ludowej, , Faust, Ropelewski i inni, Szwajcaria,

2 L. Tieck, Kot w botach; Świat na opak, przeł., objaśnieniami i posłowiem opatrzył L. Li- bera, Zielona Góra 2007; L. Tieck, Książę Zerbino czyli Podróż w poszukiwaniu dobrego smaku, przeł., objaśn. i posł. opatrzył L. Libera, Zielona Góra 2012. 3 L. Libera, Buks Molenda. Roman, Dresden 2012; tegoż, Der Utopek. Roman, mit einem Nachwort von Jürgen Joachimsthaler, Dresden 2011. 4 Aczkolwiek wymaga dodania fakt, że po niemiecku wydał niektóre prace publikowane również w tomie Mickiewicz.

340 Bibliotekarz Podlaski Jarosław Ławski, Mickiewiczlogiczne nieoczywistości Leszka Libery

Jak czytać Nad wodą wielką i czystą...?, Wszyscy byli jak najzupełniej trzeźwi... (O improwizacjach Mickiewicza).

2. Życie codzienne: Recenzje naukowe Kawa i fajka wieszcza, Chyba się nauczę pić..., Obiad. 3. Medyczne dylematy: Choroby wileńsko-kowieńskie, Niedoszły medyk, Gwatry i teinie, Choroba Celiny Mickiewiczowej, Cholera przyczyną śmierci Mickiewicza?. Od razu powiem, że książkę czyta się znakomicie. Libera jest mistrzem prostoty w jej najszlachetniejszym wydaniu. Polszczyzna, jaką się posłu- guje, wydobywa jego myśl i intencję z klarownością godną podziwu; jest przy tym jak najdalsza od terminologicznej bufonady! O sukcesie tych prac świadczy jednak coś innego: połączenie (dojrzałego) warsztatu kla- sycznego historyka literatury (rzekłbym: w typie niemieckim, z całą jego skrupulatnością) z talentem przekornego niedowiarka-ironisty i ponadto ze śmiałością pisarza. Libera nie przesadza w skrupulatnym nawiązywaniu do badań kolegów po piórze, wybierając zazwyczaj z literatury przedmiotu te głosy, wobec których pragnie się zdystansować. Tę oszczędność wyna- gradza przecież jego wirtuozeria analityczna. I tak: Libera świetnie objaśnia strategie przekładową Mickiewicza w Schillerowskiej Rękawiczce, wskazując na elementy germanofilii wiesz- cza. Dwie dusze – germanisty i polonisty – żyją w tekście o Mickiewi- czowskim ułamku tłumaczenia Don Carlosa Schillera, pokazującym, iż on także – jak rzadko to zauważamy! – patronuje narodzinom idei Konrada Wallenroda (1828). Właściwie nie ma tu tekstów nieodkrywczych. Częste są za to lektury śmiałe5.

5 Przypomnę, iż badacz zapisał się pracami już dziś klasycznymi w badaniach nad ro- mantyzmem. Jego studium O dziecięcym filozofie Słowackiego („Rocznik TL im AM” 1979– 1980) należy do bodaj najczęściej cytowanych prac polonistycznych. To samo odnieść moż- na do monografii Libery, na przykład: W Szwajcarii. Studium o Juliusza Słowackim (Kraków 2001), Zraniona iluzja. O „Balladynie” Juliusza Słowackiego i „Kocie w butach” Ludwiga Tiecka (Zielona Góra 2007), Romantyczność i folklor. O twórczości Jacka Malczewskiego i Bolesława Leśmiana (Poznań 1994) i innych.

Bibliotekarz Podlaski 341 Jarosław Ławski, Mickiewiczlogiczne nieoczywistości Leszka Libery

Rozprawa Jak czytać „Nad wodą wielką i czystą...”? wywołała praw- dziwe trzęsienie ziemi, a nawet spór z nieżyjącą już prof. Zofią Stefa- nowską6. A przecież – dziś czytana – jest filologiczną próbą rozjaśnienia

Recenzje naukowe wątpliwości dotyczących samego kształtu tego arcywiersza. Próbą mającą procedensy w dokonaniach innych badaczy, choćby Aleksandra Nawa- reckiego7. Wspaniałe wrażenie robi tekst o „improwizacjach Mickiewicza” z pro- wokacyjnym cytatem tytułowym: „Wszyscy byli jak najzupełniej trzeź- wi...” Ależ nie byli, nie bywali, wiedzą to badacze romantyzmu. Mickie- wicz „biesiadny”, dionizyjski ukazuje się przecież jako żywy człowiek. Biesiadowali filomaci, ucztowano w Rosji: „Mickiewicz opuszczał Rosję jako poeta o wielkiej sławie. Stać go było jednak na sceptyczną i trzeźwą refleksję o jednym ze źródeł tej sławy. Przebija to już z cytowanego powy- żej zdania. W innym liście pisał: >Ta sława wychodzi często zza stoła, przy którym jedliśmy i pijali z rosyjskimi literatami<8. Libera ma rację: te zwyczaje przeniósł poeta na emigrację. Uczty, biesia- dy – wszystko to jednak miało u Mickiewicz ten szlachetny rys natchnie- nia, wstąpienia w bakchiczną harmonię ze światem, z której przemawiał duch poezji, żywioł improwizacji. Uczony pięknie o tym pisze: „Wiadomo, że grecki bóg wina był zarazem bogiem poezji, że poezję zrodziło bachicz- ne szaleństwo. Ta starożytna grecka i łacińska tradycja bardzo bliska była Mickiewiczowi i tkwiła mocno w jego świadomości artystycznej. Nieraz na ten temat wypowiadał się publicznie. Poezja i wino, poezja rodząca się w zgiełku uczty, o tym mówił Mickiewicz-profesor swym studentom w Lozannie. O Katullusie na przykład: >Tworzył w rozpuście, przy winie i śród biesiad<”9. Mickiewicz nie tworzył, jak Katullus, „w rozpuście” (choć warto wspomnieć spór o okres odeski), lecz w pragnieniu znalezienia tego natchnionego słowa, przed którym skapitulowałaby prozaiczna rzeczy- wistość, codzienność. Niewątpliwie też z tej inspiracji wychylił butelkę szampana przed inauguracyjnym wykładem w Collége de France (22 XII

6 Plonem owej pamiętnej sesji jest tom: Wiersze Adama Mickiewicza. Analizy, komenta- rze, interpretacje, red. J. Brzozowski, Łódź 1998. 7 A. Nawarecki, Arcydziełko Mickiewicza, „Teksty Drugie” 1995, z. 6, s. 119-129. 8 L. Libera, Mickiewicz, s. 122. 9 Tamże, s. 118.

342 Bibliotekarz Podlaski Jarosław Ławski, Mickiewiczlogiczne nieoczywistości Leszka Libery

1840)10. Libera lubi raczej dopowiadać, a nie szokować. W jakiejś mierze jego szkice-eseje „uczłowieczają” pomnik, jaki uczyniliśmy z Mickiewi- cza, który przecież „lulki palił”, popijał czasem, a i zjeść lubił (vide pra-

ce: Kawa i fajka wieszcza, „Chyba się nauczę pić...”, Obiad). Recenzje naukowe Osobną pasją badacza jest choroba. Choroba jako stan istnienia, które, co zadziwiające, delektuje się samo sobą, ogłaszając zepsucie, zmarnienie cielesnej bądź psychicznej powłoki neoplatońskiego rdzenia człowieczeń- stwa: ducha. Libery minieseje o chorobach stają się mistrzowskim dopo- wiedzeniem, czasem demitologizacją, polemiką (uzdrowienie Celiny przez Mickiewicza), to znów własną projekcją, z którą, jak w poniższym zapisie, można by się spierać: „Mickiewicz posłużył się Towiańskim w swej wizji budzenia na nowo nadziei u siebie samego, ale nie tylko. Cudowne uzdro- wienie Celiny stało się projekcją i figurą uzdrowienia Polski. W kole Spra- wy Bożej rodziła się nowa koncepcja wolnej Polski w ramach wielkiego państwa wszechsłowiańskiego”11. Czy to istotnie aż tak wszechwładnie pleniła się figura „uzdrowienia”, by objąć Polskę, a potem Słowiańszczyznę? I czy jej źródłem był casus chorej psychicznie Celiny? Nie wiem, nie jestem przekonany. Doceniam śmiałość sugestii-wizji. O chorobach wieszcza i chorobach romantyków12 Leszek Li- bera pisze jak o domu, jak o wyobrażonym środowisku, w którym – właśnie niczym w stanie choroby – trzeba żyć, by schronić się bodaj na chwilę przed śmiercią. Ile to pasji, dociekliwości, ile odwagi i autentycznej pomysłowości interpretacyjnej – a to przecież szkice, eseje w skali „mikro”. Książka Mickiewicz Leszka Libery, powiem to śmiało, nie powinna być nigdy wydana w szacie graficznej przypominającej „ubożyznę miłą” lat 80. XX wieku. Tej klasy pisarstwo zasługuje na lepsze edytorsko spełnie- nia. Podobnie drażni interpunkcyjna anemia – tu i ówdzie trzeba by nad redakcją tomu popracować, choć strona redakcyjna jest tu generalnie po- prawna. O ileż wzbogaciłyby te cenne teksty ilustracje, pokazujące choćby

10 Zob. J. Ławski, Mickiewicz – Mit – Historia. Studia, Białystok 2011, s. 216. Tu roz- dział: Odkrywca „słowiańskiego kontynentu”. O wykładzie inauguracyjnym w Collége de France, s. 205-251. O tym, że Mickiewicz przed prelekcją „łyknął pół butelki szampana”, napisała także Alina Witkowska w głośnej i popularnej monografiiMickiewicz. Słowo i czyn, Warszawa 1985, s. 249. 11 L. Libera, dz. cyt., s. 265. 12 Tu szczególnie artykuł pt. Niedoszły medyk robi wrażenie. Był on najpierw publikowa- ny pod lepszym tytułem Mickiewicz i medycyna w: Światło w dolnie. Prace ofiarowane Profesor Halinie Krukowskiej, red. K. Korotkich, J. Ławski, D. Zawadzka, Białystok 2007, s. 110-120.

Bibliotekarz Podlaski 343 Jarosław Ławski, Mickiewiczlogiczne nieoczywistości Leszka Libery

ucztujące towarzystwo emigracyjne, improwizujących poetów, a nawet i bodaj lico Friedricha Schillera. Irytuje nieco w pracy brak wstępu lub posłowia „od autora”13.

Recenzje naukowe Zbiór prac ujętych wspólnym tytułem Mickiewicz to cenna i odkryw- cza reinterpretacja tak tekstów, jak i okoliczności „socjologicznych” życia polskiej emigracji, której perłą i centrum był Mickiewicz. Książka Leszka Libery zasługuje na nowe, elegancji pełne, ilustrowane wydanie jako pra- ca, która czym prędzej winna wejść do mickiewiczologicznego kanonu. Co stwierdziwszy, mogę wyrazić nadzieję, iż autor wzbogaci nas wkrótce kolejnym zbiorem swoich prac o romantykach.

Bibliografia:

Libera L., Mickiewicz i medycyna. Szkice romantyczne, Zielona Góra 2010. Libera L., Mickiewicz, Zielona Góra 2015. Libera L., „Grób Agamemnona”: Anmerkungen zu Słowackis Metapher „czerep rubasz- ny”, „Zeitschrift für Slavische Philologie” d. L., H. 2, Heidelberg 1990. Witkowska A., Mickiewicz. Słowo i czyn, Warszawa 1979. Wiersze Adama Mickiewicza. Analizy, komentarze, interpretacje, red. J. Brzozowski, Łódź 1998.

Jarosław Ławski Katedra Badań Filologicznych „Wschód – Zachód”

MICKIEWICZOLOGICZNE NIEOCZYWISTOŚCI LESZKA LIBERY

Artykuł jest recenzją monografii prof. Leszka Libery pracującego na Uniwersytecie Zielonogórskim, zatytułowanej Mickiewicz (Zielona Góra 2015), a poświęconej twórczości i życiu największego polskiego roman-

13 Poprzedzenie tomu tłumaczącym jego zamysł wstępem lub opatrzeniem posłowiem jest nie tylko „ustawowym” wymaganiem wobec monografii, ale po prostu logicznym na- stępstwem decyzji o publikowaniu rozproszonych wcześniej prac w jednym wspólnym tomie o charakterze monograficznym.

344 Bibliotekarz Podlaski Jarosław Ławski, Mickiewiczlogiczne nieoczywistości Leszka Libery tyka Adama Mickiewicza (1798–1855). Libera podzielił swe szkice, stu- dia i eseje na trzy grupy, dotyczące kolejno: Twórczości, Życia codziennego i Medycznych dylematów. Jak wskazuje recenzent, prace Libery cechuje do-

skonały warsztat filologa połączony z talentem do odkrywania nowych Recenzje naukowe znaczeń tekstów z pozoru dobrze znanych oraz literacki talent. Pewnym mankamentem tomu jest brak słowa od Autora lub posłowia oraz niewy- szukana szata graficzna. W konkluzji czytamy, iż książka i tak zyska pozy- cję klasycznej rozpoznany w badaniach nad Mickiewiczem.

Słowa-klucze: Mickiewicz, romantyzm, interpretacja, biografia, medycy- na XIX-wieczna

THE MICKIEWICZ NON-OBVIOUSNESSES OF LESZEK LIBERA Summary

This article is a review of the monograph by Prof. Leszek Libera, work- ing at the University of Zielona Góra, entitled Mickiewicz (Zielona Góra 2015), dedicated to the creativity and life of the greatest Polish romantic Adam Mickiewicz (1798–1855). Libera has divided his sketches, studies and essays into three groups, in turn: Creativity, Daily life, and Medical dilemmas. As noted by the reviewer, Libera’s work is characterized by ex- cellent philological technique combined with a talent for discovering new meanings in seemingly well-known texts, as well as a literary talent. One of the drawbacks of the book is the lack of a note or postscript from the Author, and a plain graphic design. In the conclusion, we read that the book will still become a classic in research on Mickiewicz.

Key words: Mickiewicz, romanticism, interpretation, biography, 19th-cen- tury medicine

Bibliotekarz Podlaski 345

BIBLIOTEKARZ PODLASKI 2017/3 (XXXVI) ISSN 1640-7806 http://bibliotekarzpodlaski.ksiaznicapodlaska.pl/ Recenzje naukowe

Elwira Mikulska Uniwersytet w Białymstoku

O ewolucji komiksu, czyli o narodzinach powieści graficznej

[rec. Powieści graficzne. Leksykon, pod red. S. J. Konefała, Wydawnictwo Timof i cisi wspólnicy, Warszawa 2015, ss. 544.]

Komiks od momentu powstania zmienił się znacząco. Początkowo wydawany bywał w postaci krótkich gazetowych pasków, następnie przybierał formę magazynu (czasopismo, zeszyt, comic book), obecnie publikuje się go jako obszerne książki pretendujące do miana literackich arcydzieł. Początkowo bawił i wypełniał czas amerykańskiej klasy robot- niczej – czytelników tanich amerykańskich komercyjnych gazet1. Istotną grupę jego odbiorców stanowiły dzieci i młodzież. Bywał zarówno for- mą rozrywki oraz edukacji, jak też narzędziem propagandy. Jako gatu- nek komiks dynamicznie ewoluował szczególnie w drugiej połowie XX wieku, największą popularność zdobywając w Stanach Zjednoczonych. Apogeum rozwoju nastąpiło wraz z pojawieniem się powieści graficznej – publikacji o tematyce poważniejszej niż opowieści o losach superboha- terów. Jako przykład warto wymienić tutaj dzieło Willa Eisnera Umowa z Bogiem (1978)2. Niestety, wciąż zdarza się, że wszystkie graficzne opowieści opatrzone tekstem w tak zwanych „dymkach” lub „balonikach” wrzuca się do tego samego worka z nazwą „komiks”. Wynika to zarówno z braku znajomości

1 Z ang. penny press. 2 Jest to obszerna publikacja zawierająca wątki autobiograficzne, poruszająca poważne tamaty – problemy mieszkańców jednej z nowojorskich dzielnic – Bronxu.

347 Elwira Mikulska, O ewolucji komiksu, czyli o narodzinach powieści graficznej

jego gatunkowych odmian3, jak i powszechnie ciągle obecnych oraz głębo- ko zakorzenionych w kulturze, w społecznej świadomości stereotypów. W XXI wieku komiks nie stanowi już wyłącznie rozrywki, nie sięgają

Recenzje naukowe po niego tylko amatorzy, lecz w równym, jeśli nie większym stopniu spe- cjaliści, badacze i studenci. Specyfikę powieści graficznej tak oto opisuje Jerzy Szyłak:

Wiele komiksów współczesnych jest realizowanych i wydawanych jako tzw. graphic novels – powieści rysunkowe ukształtowane na podobieństwo utworów literackich, za- mknięte w ramach jednej (jednorazowej) publikacji. Właściwą formą ich prezentacji nie jest już ani odcinek w gazecie, ani seria broszur prezentująca kolejne odcinki opowie- ści, ale odrębne wydawnictwo książkowe. (…) Powieść graficzna wiąże się bardziej z ide- alnym wyobrażeniem komiksu jako książki niż z konkretnym sposobem jego realizacji i prezentacji. (…) Pojęcie graphic novel oznacza bowiem nie tyle zamkniętą fabularnie opowieść, która nie ma i mieć nie może dalszego ciągu, ile historię opowiedzianą przez jakiegoś twórcę (twórców), którego intencją było stworzenie spójnego i zamkniętego komunikatu artystycznego4.

Powieść graficzna jest gatunkiem mieszanym, łączącym niejednorodny tekst z obrazem, tworzącym zamknięte dzieło ikonolingwistyczne. Obję- tość publikacji przypomina klasyczną książkę, którą czyta się jako jedną historię5. Tematy poruszane w powieściach graficznych okazują się nie- zwykle różnorodne, skierowane także do ambitniejszego czytelnika. Obec- nie powieść graficzna zdobywa uznanie wielu krytyków i przede wszyst- kim serca czytelników, ponieważ jest czymś więcej niż tylko komiksem. Przemysław Kołodziej, autor jednego z esejów recenzowanego tomu, po- twierdza tę tezę i zwraca uwagę, że to właśnie rozpowszechnienie powieści graficznej wpłynęło na zmianę postrzegania komiksu6. Miłośnicy i badacze sztuki komiksu mogą dowiedzieć się więcej o tym gatunku, o jego rozwoju z publikacji Powieści graficzne. Leksykon– pozycji

3 Do odmian komiksu należą między innymi: manga, powieść graficzna, komiks inter- netowy/elektroniczny. 4 J. Szyłak, Komiks, Kraków 2000, s. 29-30. 5 Podobne stanowisko prezentuje S. Weiner, Faster Than a Speeding Bullet: The Rise of the Graphic Novel, wyd. 2, Nantier Beall Minoustchine Publishing inc., New York 2012, s. XI. 6 P. Kołodziej, Graphic novels diabła warte, [w:] Powieści graficzne. Leksykon, pod red. S. J. Konefała, Warszawa 2015, s. 47.

348 Bibliotekarz Podlaski Elwira Mikulska, O ewolucji komiksu, czyli o narodzinach powieści graficznej pionierskiej na polskim rynku. Redakcji naukowej tego dzieła podjął się Sebastian Jakub Konefał. Książka pełni rolę przewodnika – porusza teo- retyczne i historyczne zagadnienia świata komiksu, oddając swoisty hołd

temu gatunkowi. Leksykon został opatrzony wstępem redaktora publikacji, Recenzje naukowe w którym przyznaje on: „stworzyliśmy kompendium o charakterze tekstu akademickiego”7. Trzynastu autorów zamieszczonych esejów i haseł: Jerzy Szyłak, Paweł Sitkiewicz, Przemysław Zawrotny, Sebastian Jakub Konefał, Przemysław Kołodziej, Agata Włodarczyk, Marta Tymińska, Agnieszka Kiejziewicz, Kinga Kuczyńska (Uniwersytet Gdański), Radosław Bolałek (Hanami), Michał Traczyk (Fundacja Instytut Kultury Popularnej), Daniel Kaja (Uniwersytet Mikołaja Kopernika), Michał Błażejczyk („Zeszyty Ko- miksowe”) w sposób interesujący i przystępny prezentuje najważniejsze zagadnienia ze świata komiksu, w którym powieść graficzna odnajduje swoje źródło.

1 Dzieło składa się z dwóch części. W pierwszej znajduje się 7 esejów. Ich autorzy przedstawiają rozważania dotyczące powieści graficznej, przede wszystkim jej źródła, którym jest komiks. Wszystkie teksty zostały napisa- ne przystępnym językiem. Jerzy Szyłak, który jest autorem dwóch esejów8, skupia się na rozwoju powieści graficznej „po tej i po tamtej stronie Atlantyku”. Autor w przej- rzysty sposób przedstawia dwa główne obszary, na których rozwijała się powieść graficzna – Europa i USA. Szyłak uważa jednak, że w Europie9 od zawsze publikowano powieści graficzne, a Will Eisner jedynie spopulary- zował ten termin10. Stephen Weiner zajmuje stanowisko odmienne. Au- tor uważa, że pierwsza modern graphic novel została napisana przez Willa Eisnera, który stworzył również sam termin gatunku11.

7 Powieści graficzne. Leksykon, pod red. S. J. Konefała, Warszawa 2015, s.11. 8 Zob. J. Szyłak, O powieściach graficznych, Gdzie jest koniec tej opowieści i czemu tak daleko?, [w:] Powieści graficzne. Leksykon, s. 15-28, 41-46. 9 Podobne stanowisko prezentuje S. Weiner, Faster Than a Speeding Bullet: The Rise of the Graphic Novel, s. XI. 10 Wydaje się, że od zawsze istniała niewidzialna granica oddzielająca Europę od USA. 11 S. Weiner, Faster Than a Speeding Bullet, dz. cyt., s. 17.

Bibliotekarz Podlaski 349 Elwira Mikulska, O ewolucji komiksu, czyli o narodzinach powieści graficznej

Paweł Sitkiewicz, autor kolejnego eseju, przedstawia dwa główne źró- dła komiksu, do których należą: karykatura lub opatrzony ilustracjami tekst literacki. Wskazuje również na pewien kluczowy dylemat związany

Recenzje naukowe z datowaniem początków powieści graficznej. Wszystko zależy od tego, którym tropem w swoich rozważaniach będziemy podążać, czy amerykań- skiej, czy europejskiej refleksji. Autor nie pomija wkładu w rozwój komik- su, wybitnych brytyjskich, niemieckich oraz francuskich malarzy, ilustra- torów i karykaturzystów, takich jak: Rudolphe Töpffer, Gustave Doré oraz Wilhelm Busch. Podkreśla ich ogromny wkład w to, jak rozwinął się obraz i jak komiks wygląda współcześnie. Sitkiewicz wspomina między innymi o moralizatorskich opowieściach Williama Hogartha, o zbiorach opowieści obrazkowych Rudolpha Töpffera. Jest to uzasadnione tym bardziej, że to Töpffer zapoczątkował wydawanie ambitniejszych komiksów. W tym eseju pojawiają się też refleksje o komiksie albumowym stworzonym przez Gusta- ve’a Dorégo – Dzieje Świętej Rusi (1854) oraz o jego twórczej działalności12. Przemysław Zawrotny skupia się przede wszystkim na tworzeniu pre- cyzyjnej definicji graphic novels, wskazując na pojawiające się trudności w tym procesie. Ustalenie jednoznacznej definicji terminu okazuje się bar- dzo kłopotliwe. W swoich rozważaniach udaje mu się wyartykułować istot- ną myśl. Komiks z pogranicza graphic novel miał szansę trafić do bardziej wymagających odbiorców, już bowiem samo określenie „buduje wrażenie czegoś bardziej wartościowego”, co de facto działa jak slogan reklamowy13. W związku z tym bardzo często zdarzają się nadużycia tego terminu14. Niektórzy wydawcy stosując taką metodę martketingową, sprawiają, że ich infantylne dzieła sprzedają się w dużych nakładach, przynosząc tym samym ogromne zyski. Radosław Bolałek przenosi czytelnika do świata komiksu japońskiego. Pre- zentuje związki powieści graficznej z mangą. Autor podejmuje próbę przed- stawienia świata japońskich powieści graficznych. Kluczowym pojęciem jest tutaj gekiga. To nurt, do którego należeli twórcy mangi, wydający swoje dzieła głównie w latach pięćdziesiątych, sześćdziesiątych, rzadziej siedemdziesiątych XX wieku. Ich twórczość była skierowana do dorosłego odbiorcy 15.

12 Zob. P. Sitkiewicz, Powieść graficzna od XVIII do połowy XX wieku, [w:] Powieści gra- ficzne, Leksykon, s. 29-40. 13 Zob. P. Zawrotny, Powieść graficzna jako zjawisko, [w:] Powieści graficzne, Leksykon, s. 53. 14 Tamże, s. 60. 15 R. Bolałek, Manga i powieści graficzne, [w:] Powieści graficzne. Leksykon, s. 79.

350 Bibliotekarz Podlaski Elwira Mikulska, O ewolucji komiksu, czyli o narodzinach powieści graficznej

W zbiorze esejów nie mogło zabraknąć przykładów i analiz kinowych produkcji, tworzonych w oparciu o graphic novels. Sebastian Jakub Ko- nefał, autor ostatniego eseju, prezentuje analizę dwóch zekranizowanych 16

powieści graficznych: Ghost World – Daniela Clowesa oraz American Recenzje naukowe Splendor – Harveya Pekara17. Badacz zdradza, że ze względu na potrze- by produkcji kinowej usuwa się z filmu lub dodaje do niego elemen- ty, ponieważ kadry, panele oraz strony komiksowe rzadko współgrają z proporcjami ekranu kinowego18. W związku z tym kinowe produkcje nie w pełni przedstawiają wszystkie elementy zawarte w komiksie19. Po- nadto powieści graficzne traktowane są dość często jako dobre szkice scenariuszy ze storyboardem (rozrysowaniem kadrów). Jednak w filmie nie zawsze jest wyraźnie podkreślany związek zekranizowanego dzieła z obrazkowymi pierwowzorami. Podsumowując, najważniejszą ideą w procesie ekranizacji komiksów nie jest uporządkowane i wnikliwe przed- stawienie fabuły, a oddanie właściwego ducha zawartego w danym dziele (na przykład ducha nostalgii)20.

2 Zaprezentowane w drugiej części, zatytuowanej 144 utwory Od Pratta do Ware’a albumy, stanowią przekrój przez wszystkie najważniejsze nurty związane z powieścią graficzną. Znajdziemy tu omówienie najważniej- szych dzieł związanych z historią komiksu. Przedstawiono tu między in- nymi analizy wybranych publikacji dla dorosłych (Saga de Xam), dzieło japońskiego „boga mangi” – Osamu Tezuka (Hi no tori), undergroundo- we komiksy (Comanche Moon), komiksy superhero (The Death of Cap- tain Marvel), a także wiele innych albumów angielskich, hiszpańskich, francuskich i włoskich – tych, które wywarły największy wpływ na obec- ną formę komiksu21. Nie zabrakło również miejsca na takie klasyki, jak: Umowa z Bogiem Willa Eisnera, uważanego za ojca powieści graficznej,

16 Film powstał w 2001 roku. Reżyseria Terry Zwigoff. 17 Film z 2003 roku w reżyserii Roberta Pulciniego i Shari Springer Berman. 18 S. J. Konefał, Kinowe inspiracje poetyką powieści graficznej, [w:] Powieści graficzne, Leksykon, s. 82. 19 Dzieje się tak nie tylko w przypadku powieści graficznych, ale także w sytuacji innych gatunków literackich. 20 S. J. Konefał, Kinowe inspiracje..., dz. cyt., s. 81-92. 21 Powieści graficzne. Leksykon,dz. cyt., s.11.

Bibliotekarz Podlaski 351 Elwira Mikulska, O ewolucji komiksu, czyli o narodzinach powieści graficznej

a także Maus. Opowieść ocalałego Arta Spiegelmana. Zaprezentowane dzieła zostały opatrzone interesującymi ilustracjami z wybranych komik- sów, tworząc tym samym bogatą szatę graficzną publikacji. Na końcu

Recenzje naukowe leksykonu znajduje się indeks osób, które występują zarówno w pierw- szej, jak i drugiej części tomu. W znaczący sposób ułatwia to wyszukiwa- nie informacji.

3 Potrzeba powstania tej publikacji była ogromna. Termin graphic no- vel wciąż sprawia terminologiczne trudności. Ta obszerna, blisko 600- stronicowa publikacja prezentuje potężną dawkę wiedzy oraz wnikliwe rozważania. Co najważniejsze: zawiera odpowiedzi na liczne pytania do- tyczące powieści graficznej. Tom daje ciekawy historyczny zarys powsta- nia graphic novel. Leksykon powinien znaleźć się w bibliotece każdego wielbiciela ko- miksu. Jest to idealna pozycja dla wszystkich interesujących się ambitną formą komiksu. Wszystkim, którzy poszukują dodatkowych informacji na ten temat pragnę również polecić dzieło Kamili Tuszyńskiej Narracja w powieści graficznej22. Autorka szeroko opisuje aktualny stan badań i teo- rii dotyczących powieści graficznych. Ponadto proponuje badaczka nowe narzędzia analityczne, terminy i koncepcje23.

Bibliografia:

Powieści graficzne. Leksykon, pod red. S. J. Konefała, wyd. 1, Warszawa 2015. Szyłak J., Komiks, Kraków 2000. Tuszyńska K., Narracja w powieści graficznej, Warszawa 2015. Weiner S., Faster Than a Speeding Bullet: The Rise of the Graphic Novel, wyd. 2, Nantier Beall Minoustchine Publishing inc., New York 2012.

22 K. Tuszyńska, Narracja w powieści graficznej,Warszawa 2015. 23 Zob.http://www.kamilatuszynska.com/aktualno347ci/20-kwietnia-premiera-mojej- ksiazki-narracja-w-powiesci-graficznej-pwn [dostęp 26.03.2016 r.].

352 Bibliotekarz Podlaski Elwira Mikulska, O ewolucji komiksu, czyli o narodzinach powieści graficznej

Źródła internetowe:

http://www.kamilatuszynska.com/aktualno347ci/20-kwietnia-premiera-mojej-ksia­zki-

narracja-w-powiesci-graficznej-pwn [dostęp 26.03.2017 r.] Recenzje naukowe

Elwira Mikulska Uniwersytet w Białymstoku

O EWOLUCJI KOMIKSU, CZYLI O NARODZINACH POWIEŚCI GRAFICZNEJ

Recenzowana publikacja Powieści graficzne. Leksykon, pod red. S. J. Konefała, to zbiór rozważań wybitnych polskich badaczy komiksu nad historią i stanem badań nad powieścią graficzną. Książka jest podzielona na dwie częsci. W pierwszej zostały zamieszczone artykuły wielu wybit- nych i cenionych badaczy komiksu. Natomiast druga część prezentuje 144 albumy, które miały największy wpływ na rozwój komiksu i powie- ści graficznej. Współtwórcy tego obszernego dzieła prezentują przekrój przez wszystkie najważniejsze nurty związane z graphic novel.

Słowa-klucze: historia komiksu, nowy gatunek, powieść graficzna, pop- kultura

THE EVOLUTION OF COMICS AND THE BIRTH OF THE GRAPHIC NOVEL Summary

The text reviews The Graphic Novels. Lexicon, which is edited by Seba- stian Jakub Konefal. It is a collection of essays and academic assessments about the history and the results of research conducted on the graphic novel, written by Polish comic researchers. The book is divided into two parts. The first section includes essays by many reputable people. While the second part of this book presents 144 albums that have had a major

Bibliotekarz Podlaski 353 Elwira Mikulska, O ewolucji komiksu, czyli o narodzinach powieści graficznej

impact on the evolution of comics and the graphic novel. All of the au- thors present a wide array of all the most important topics concerned with the graphic novel. Recenzje naukowe Key words: History of comics, new genre, graphic novel, Pop Culture

354 Bibliotekarz Podlaski BIBLIOTEKARZ PODLASKI 2017/3 (XXXVI) ISSN 1640-7806 http://bibliotekarzpodlaski.ksiaznicapodlaska.pl/ Recenzje naukowe

Anna Sehal Borys Grinchenko Kyiv University, Ukraine

Advertising discourse analysis

[rec. Lee Ka-yan Maggie, Advertising discourse analysis: a case study of female identities in a Hong Kong local female magazine, The University of Hong Kong (Pokfulam, Hong Kong) 2014]

The book review is dedicated to the scientific research „Advertising discourse analysis: a case study of female identities in a Hong Kong local female magazine” by Lee Ka Yan Maggie from The University of Hong Kong, Pokfulam, Hong Kong. The thesis was published in 2014 for the Degree of Master of Arts in Applied Linguistics. The specific area of in- vestigation is Advertising, that is Language Discourse analysis, Women in mass media. It comprises 83 pages including supplementary material and bibliography. The book consists of a declaration, acknowledgements, abstracts, list of figures and tables, list of abbreviations, five chapters, bibliography and appendices. This profound thesis written by Lee Ka Yan Maggie is a practical work for all researchers involved in investigating advertising discourse in terms of Critical Discourse Analysis, Systemic Functional Linguistics, Visual Social Semiotics, Feminist Critical Discourse Analysis. The research investigates the current female identities textually and visually constructed in beauty culture magazine advertisements from an issue of the popular local female magazine, the (More) Oriental Sunday. It also explores how local consumers are approached with the female portrayals visually. It differs from the existing studies on local female portrayals in the media in terms of its approach and focus. The research concentrates particularly on a systematic linguistic analysis of beauty

355 Anna Sehal, Analiza dyskursu reklamowego

culture advertisements. It accommodates a wealth of devices and strate- gies in a Dialectical-Relational Approach to Critical Discourse Analysis and utilizes Systemic Functional Linguistics and Visual Social Semiotics

Recenzje naukowe to scrutinize the discourses of objectification and self-objectification and beauty culture magazine advertisements. An attempt of the author to represent the advertisements as ways of perpetuating the ideologies of beauty myth seems quite interesting and reasonable. In her introduction, i.e. chapter one Lee Ka Yan illuminates the re- search background, purpose and significance, key concepts related to the research and outline of the thesis. Thus, through content analyses of the female images in lifestyle magazine advertisements, common gen- der stereotypes such as the classic/feminine beauty type and sex kitten and casual beauty types were identified. It becomes clear, that the rese- arch aims to trace the current female identities formed in Hong Kong beauty culture advertisements in a female magazine, which focuses on the identities constructed specifically for females by the print media. Furthermore, the author demonstrates how a textually informed study of portrayals of female identities in Mass Media texts could be achieved through Applied Linguistics means. The definitions of the key sociolo- gical concepts related to the consumption of beauty culture magazine advertisements were provided in the introduction: gender, gender identi- ties, beauty myth and beauty culture, objectification, sexual objectifica- tion and self-objectification. Chapter two is comprised of ten subchapters and reviews relevant theoretical frameworks and approaches with a view to laying theoretical groundwork in examining the representation of females in the mediated texts of magazine advertisements and their relationship with language and the social context. The author provides basis of adopting Critical Discourse Analysis and proceeds with the explanation of Feminist Criti- cal Discourse Analysis, which fuses Feminist studies with CDA, as it has the explicit aim of analyzing the intricacies of power and ideology in discourse. She demonstrates through the popular culture products of ma- gazine advertisements, how patriarchy interacts with consumerism. The researcher endeavors to solve a social problem, to view discourse as part of a social practice in dialectical relationship with the social and to stress using knowledge to change institutional practices. Theory of the research also includes visual social semiotics. It means that the advertisers simul- taneously deploy images to sell the beauty products as well as represent

356 Bibliotekarz Podlaski Anna Sehal, Analiza dyskursu reklamowego females. A theory on visual grammar is also required to decode visual representational meanings in this research. One of the key elements of the paper is gender displays in advertisements. It is generally agreed that

everyday advertising plays a key role in shaping gender ideologies and Recenzje naukowe relations. Ultimately, the author detailed application of Goffman‘s ca- tegories of gender display in advertisements and agreed that women‘s visual depiction in advertisements is linked to children‘s behavior and women are in a child-parent relationship with men in general, leading to the displays of the ideal relation of two sexes in the following expres- sions: relative size, the feminine touch, function ranking, the family, the ritualization of subordination, licensed withdrawal. Chapter three engages with presentation of the relevant research qu- estions, followed by data collection and analysis methods as informed by the literature. The research aims to critically manifest and offer insi- ghts into such questions, as: How are female identities portrayed through linguistic choices in beauty culture advertisements in a local women‘s magazine? How are female identities portrayed through visual semiotic choices in beauty culture advertisements in a local women‘s magazine? How do beauty culture advertisers approach consumers with female por- trayals? This chapter describes the ways in which a local female magazi- ne is chosen as source of data. Data collection and analysis methods are chosen selectively and carefully which is a crucial aspect of the whole research. Thus, the sampled advertisements in this study were first cate- gorized into 6 types according to the product orientations which will enhance transitivity analysis of Processes that construct the experience of the world: Face makeup products, Hair products and tools, Skincare products and tools, Fitness and physique management, Beauty salon and clinic services as well as Miscellaneous products. The thorough author’s analysis shows that the visual components in advertisements were coded and quantified according to the structures of the representational, interpersonal and compositional metafunctions performed in depicting females. The researcher differentiates two values for coding the types of representational structures that females and fe- male body parts were represented in: Narrative structures that represent actions done by participants and Conceptual structures that reveal parti- cipants‘ qualities. It is also marked that the representation of illustrative dismembered body parts, such as an eye, does not contain recognizable human heads or faces by default.

Bibliotekarz Podlaski 357 Anna Sehal, Analiza dyskursu reklamowego

To this end, this research comprises both quantitative and qualitati- ve analyses of textual and visual data as examples were extracted from the quantitative data collection for qualitative analysis. Such method of

Recenzje naukowe triangulation should enhance the internal reliability of the study. In chapter four the author deals with the quantitative findings of processes used in beauty culture advertisements. The femininities con- structed are traced based on transitivity (Process types, Participants and Circumstances). He tries to display the quantitative findings of Visual Social Semiotic analysis and relevant examples and examines the social practices and structures, which contribute to the representation of ide- ologies in the advertisements as part of social events through the subject positions created for readers and discourses of consumerism and patriar- chy drawn upon in the advertisements. This chapter is the biggest one as it demonstrates the researcher’s attempt to represent her results and show the application of the above described methods in her thesis. It comprises six subchapters: introduc- tion, main body and summary. Lee Ka Yan struggles to demonstrate that the discussions on dominant process types and their functions in relevant beauty culture advertisements reveal that presuppositions of female identities are likely to be conveyed through process choices. She successfully examines the meanings of proces- ses in order to trace the dominant female identities portrayed in all beauty culture advertisements and presents the analyses of femininities represented through the top 50 processes. Various examples and tables help to grasp better the procedure of analysis. However, some of the examples are rather long and commentaries are complex and vague in a few cases. Additionally, the research uncovers that the common sexy images represented in beauty culture advertisements reflect sexual objectification, which means that visu- al media highlight bodies with male gaze (Mulvey, 1975). The important re- mark was stated that as the data was collected from a winter issue, this made sex appeal a clearer purpose for the choice of represented clothing. Since the magazine targeted female readers, the advertisements endorsed sexy images to them. The females were presented as self-objectifying themselves by we- aring the revealing clothing, which shows „a tendency to view one‘s body from the outside in” on areas such as sex appeal (Kilbourne, 2004, p.236). It is also indicated in the thesis that through the analysis of texts, it was found the following female identities portrayed in the advertisements textually, as proactive workers for femininity, „empowered” consumers,

358 Bibliotekarz Podlaski Anna Sehal, Analiza dyskursu reklamowego decorative performers and self-judging females. Concurrently, the visuals portrayed the following identities: females who value external appearan- ce, females who are objectified, submissive females and inactive females.

Last but not least are the short conclusion in chapter five, in which Recenzje naukowe the author illuminates achieved aims and objectives of the study and concludes the major findings of the study followed by a discussion of research implications and limitations. It also ends with some suggestions for future research. She sums up the investigation of the current fema- le identities in Hong Kong beauty culture magazine advertisements and exploring of how local consumers are approached with the female por- trayals; specifies that the data were collected from all the beauty culture advertisements in an issue of the popular local female magazine, the (More) Oriental Sunday. The author offered comprehension into the realm of local beauty culture magazine advertisements, which are part of the everyday popular culture consumed by many local females. It is considered to be a sub- stantial contribution into the advertising discourse as a whole and ma- gazine advertising in a particular. It is also pointed out the limitations of the research. Even though the advertisements were sampled from a local popular female magazine, the size of the corpus is limited if the results are to be generalized for every female magazine in Hong Kong. Also, the study only focused on the meanings of advertisements on the production side, without probing into reader‘s interpretation of the advertisements. The author provides a comprehensive bibliography that comprises 62 positions and appendices that take 9 pages. To this end, it is worth noticing that the researcher provided us with thoroughly analyzed scientific high quality material and applied vario- us methods and techniques to investigate her theme. The vocabulary of the paper is characterized by scientific terminology, laconism, academic exposition and exhausting explanations. However, the author disregards two main points in her paper as follows: (a) she provides readers with the tables that detect how consumers are approached with female por- trayals, etc., but she overlooks to exemplify some of those introduced tables in detail and it might be difficult for beginners to understand the idea of them; (b) she takes many diverse methods into account but fails to notice the hierarchy of these applied methods in her paper; (c) some of the terms are not clearly detectable from the book such as hegemonic masculinity, „empowered” consumer, submissive females, etc.

Bibliotekarz Podlaski 359 Anna Sehal, Analiza dyskursu reklamowego

References:

Lee, Ka-yan, Maggie. Advertising discourse analysis: a case study of female identities

Recenzje naukowe in a Hong Kong local female magazine. – Available at: http://hub.hku.hk/bitstream/10722/207134/1/FullText.pdf Fairclough, N. (2009). A Dialectical-Relational Approach to Critical Discourse Analysis in Social Research. In R. Wodak . & M. Meyer (Eds.), Methods of Critical Discourse Analysis (pp. 162-187). London: Sage. Kilbourne, J. (2004). The More You Subtract, the More You Add: Cutting girls down to size. In J.Z. Spade and C.G. Valentine (Eds.), The kaleidoscope of gender: Prisms, pat- terns and possibilities (pp. 234-244). Australia: Wadsworth Publishing. Mulvey, L. (1975). Visual pleasure and narrative cinema. Screen, 16 (3), 6-18.

Anna Sehal Uniwersytet im. Borysa Grinczenki, Kijów, Ukraina

ANALIZA DYSKURSU REKLAMOWEGO

Artykuł jest recenzją książki pt. Analiza analiz dyskursu reklamowego: studium przypadku kobiecej tożsamości w Hongkongu, magazynu kobiece- go, złożonego przez Lee Ka Yan Maggie na Wydziale Lingwistyki stoso- wanej na Uniwersytecie w Hongkongu w sierpniu 2014. Medialne por- trety kobiet, zwłaszcza reklam poświęconych pielęgnacji ciała, powielają stereotypy dotyczące kobiet i fałszywe ideologie. W przeprowadzonych badaniach prześledzono obecne wyobrażenia kobiecości, które zostały wzbogacone wizualnie w reklamach magazynów piękna z wydania po- pularnego magazynu kobiecego, czyli „Więcej”. Zbadano również to, jak prezentowane produkty wzbudzają zainteresowanie wśród klientów za pośrednictwem zdjęć atrakcyjnych kobiet. Różni się to ujęcie od istnieją- cych badań nad lokalnymi portretymi kobiet w mediach pod względem podejścia do tematu i sposobów jego uchwycenia. Badania opierają się na systematycznej, lingwistycznej analizie reklamy kultury piękna. Badanie sugeruje, że w ogóle reklamy w magazynach o kulturze pięknej utrwalają ideologię mitu piękności, podkreślają kobiecość i utrwalają patriarchat w celu wyegzekwowania dominacji społecznej mężczyzn i maksymaliza- cji zysków jednocześnie.

360 Bibliotekarz Podlaski Anna Sehal, Analiza dyskursu reklamowego

Słowa-klucze: przegląd, dyskurs reklamowy, portrety kobiet, media, kry- tyczna analiza, wizualne semiotyki społeczne Recenzje naukowe ADVERTISING DISCOURSE ANALYSIS Summary

The article deals with a book review entitled Advertising discourse analysis: a case study of female identities in a Hong Kong local female ma- gazine submitted by Lee Ka Yan Maggie for the Degree of Master of Arts in Applied Linguistics at The University of Hong Kong in August 2014. Media portrayals of female, particularly body beauty advertisements, dis- seminate female stereotypes and unequal gender ideologies. The reviewed research investigated the current female identities textually and visually constructed in beauty culture magazine advertisements from an issue of the popular local female magazine, the (More) Oriental Sunday. It also explored how local consumers are approached with the female portray- als visually. It differs from the existing studies on local female portrayals in the media in terms of its approach and focus. The research is based on a systematic linguistic analysis of beauty culture advertisements. The study implies that, in general, beauty culture magazine advertisements perpetuate the ideologies of beauty myth, emphasized femininity and patriarchy to enforce the social dominance of male and maximize profit simultaneously.

Key words: review, advertising discourse, female portrayal, media, criti- cal discourse analysis, visual social semiotics

Bibliotekarz Podlaski 361

BIBLIOTEKARZ PODLASKI 2017/3 (XXXVI) ISSN 1640-7806 http://bibliotekarzpodlaski.ksiaznicapodlaska.pl/ Sprawozdania

Łukasz Zabielski Książnica Podlaska im. Łukasza Górnickiego, Dział Naukowy

VI Międzynarodowa Konferencja Naukowa „Żydzi wschodniej Polski”: Żydzi Białostocczyzny: od początków do 1939 roku. Kontekst środkowoeuropejski, Białystok 12-13 czerwca 2017 roku

Białostockie konferencje z cyklu „Żydzi wschodniej Polski” na stałe, trzeba mieć nadzieję, wpisały się w pejzaż działań naukowego środowiska białostockiego. Obchodziły zresztą mały jubileusz 5-lecia. Pięć lat to prze- cież dużo, gdy chodzi o cykliczną organizację imprezy naukowej o tak spe- cjalistycznym charakterze: poświęconej społeczności żydowskiej z wschod- nich terenów Rzeczypospolitej. Sesja VI rozpoczęła cykl badań w powszech- nej formule „Żydzi wschodniej Polski. Część II: Żydzi Europy Środkowej i Wschodniej”. Organizatorzy, ulegając prośbom, postanowili z jednej stro- ny poszerzyć pole badawcze o całą Europę Wschodnią, z drugiej zapropo- nowali, co z pozoru wygląda na niekonsekwencję, jako temat spotkania w 2017 roku „Żydów Białostockich: od początków do 1939 roku. Kontekst środkowoeuropejski”. Po jakimś czasie, w zamierzeniu organizatorów, i ten cykl badawczy powinna domknąć sesja poświęcona Żydom z Białegostoku, ich losom w czasie Holocaustu i po II wojnie światowej. Konferencja z 2017 roku (12-13.06) za patrona obrała Felicję Raszkin- Nowak (1924–2015), wybitną pamiętnikarkę i poetkę1, której biografia spina epokę sprzed ’39 roku i czasy Holocaustu z historią 2 połowy XX i początkiem XXI wieku. Gościem specjalnym Konferencji była córka pi- sarki, pani Beata Ruben (Kopenhaga, Dania), która w obszernym wystą- pieniu (12.06, godz. 9.30) przedstawiła Życie i twórczość Felicji Raszkin- Nowak – przykład polsko-żydowskiej symbiozy. Także w poniedziałek,

1 Zob. F. Raszkin-Nowak, Moja gwiazda, Białystok 1991; tejże, Gwiazdy w mroku, Biały- stok 2003.

363 Łukasz Zabielski, VI Międzynarodowa Konferencja Naukowa „Żydzi wschodniej Polski”...

12 czerwca, w Książnicy Podlaskiej otwarto o godz. 9.00 wystawę poświę- coną życiu i losom Felicji Raszkin-Nowak, którą poprzedziły słowa Beaty

Sprawozdania Ruben, Lucy Lisowskiej i Barbary Olech. Konferencji, jak w poprzednich latach, towarzyszyły wydarzenia X Festiwalu Kultury Żydowskiej „Zachor – Kolor i Dźwięk” organizowanego przez Centrum Edukacji Obywatelskiej Polska – Izrael i Miasto Białystok. Przedstawmy najpierw zagadnienia, którymi zajmowano się w czasie sesji: – Życie, dzieje, kultura Żydów z Białegostoku. – Żydzi Podlasia i Wielkiego Księstwa Litewskiego. – Migracje ludności żydowskiej z Białegostoku. – Żydzi podlascy w Europie Zachodniej i Wschodniej. – Literatura, język, sztuka, prasa Żydów. – Relacje ludności żydowskiej z mniejszościami narodowymi i religij- nymi. – Pamięć społeczności żydowskiej Białegostoku i Podlasia we współ- czesnym świecie. – Życie i twórczość Felicji Raszkin-Nowak. Konferencję przygotowały następujące instytucje: Katedra Badań Fi- lologicznych „Wschód – Zachód” Uniwersytetu w Białymstoku, Centrum Edukacji Obywatelskiej Polska – Izrael, Książnica Podlaska im. Łukasza Górnickiego, a personalnie: prof. Jarosław Ławski (UwB, Przewodniczący Komitetu Organizacyjnego), Pani Lucy Lisowska (CEO Polska – Izrael, Wiceprzewodnicząca), dr Łukasz Zabielski (Książnica Podlaska, Sekre- tarz), dr Michał Siedlecki (Książnica Podlaska) i zespół doktorantów Wydziału Filologicznego UwB, spośród których wymieńmy: mgr Ewe- linę Feldman-Kołodziejuk, mgr Annę Wildowicz, mgr Bożenę Bolestę, mgra Kamila K. Pilichiewicza, mgr Monikę Sobolewską. Konferencji – rozpoczynającej kolejny cykl badawczy – patronował Komitet Naukowy w składzie: – Pani Jolanta Gadek – Książnica Podlaska im. Ł. Górnickiego, – Prof. Alan Duben – Uniwersytet w Stambule, Turcja, – Dr Helena Datner – Żydowski Instytut Historyczny w Warszawie, – Pan Mark Halpern – Nowy Jork, Stany Zjednoczone, – Dr Anna Frajlich – Nowy Jork, Stany Zjednoczone, – Prof. Halina Krukowska – Uniwersytet w Białymstoku, – Dr Wiktoria Moczałowa – Rosyjska Akademia Nauk, Moskwa, – Pani Lucy Lisowska – Centrum Edukacji Obywatelskiej Polska – Izrael,

364 Bibliotekarz Podlaski Łukasz Zabielski, VI Międzynarodowa Konferencja Naukowa „Żydzi wschodniej Polski”... Sprawozdania

Pierwszy dzień obrad sesji – inauguracja. Od prawej: prof. Jarosław Ławski, pani Beata Ruben, dyrektor Jolanta Gadek, pani Lucy Lisowska, dr Barbara Olech.

– Pan Ryszard Löw – Tel-Awiw, Izrael, – Dr Barbara Olech –Uniwersytet w Białymstoku, – Prof. Dariusz Konrad Sikorski – Uniwersytet Gdański, – Dr hab. Anna Janicka – Uniwersytet w Białymstoku, – Prof. Maciej Tramer – Uniwersytet Śląski, – Prof. Jarosław Ławski – Uniwersytet w Białymstoku. Tegoroczne spotkanie wzbudziło wyjątkowy odzew badaczy, którzy wcześniej nie brali udziału w spotkaniach. Gośćmi zagranicznymi spotka- nia były: prof. Heidi M. Szpek z Central Washington University (USA) oraz dr Olga Tsivkach z Iwano-Frankiwska (Ukraina). Obradom przysłuchiwali się między innymi prof. Jerzy Nikitorowicz (UwB) oraz przedstawiciel Ka- tolickiego Stowarzyszenia „Civitas Christiana”. Pierwszego dnia konferen- cji wygłoszono 15 referatów:2

2 Konferencję zainaugurowały wystąpienia gospodarzy spotkania: prof. Jarosława Ław- skiego (KBF „Wschód – Zachód”), dyr. Jolanty Gadek (Książnica Podlaska), prezes Lucy Lisow- skiej (CEO Polska – Izrael) i dr Barbary Olech (UwB).

Bibliotekarz Podlaski 365 Łukasz Zabielski, VI Międzynarodowa Konferencja Naukowa „Żydzi wschodniej Polski”... Sprawozdania

Dr Anna Jeziorkowska-Polakowska (KUL, Lublin)

1. Pani Beata Ruben (Kopenhaga, Dania) Życie i twórczość Felicji Raszkin-Nowak – przykład polsko-żydowskiej symbiozy; 2. Prof. Heidi M. Szpek (Central Washington University, USA) Reception History Meets History: The Case of the Zabludowsky Epi- taphs from Bialystok; 3. Dr Anna Jeziorkowska-Polakowska (KUL, Lublin) „La Sankta Biblio” Ludwika Zamenhofa; 4. Mgr Anna Lebet-Minakowska (Muzeum Narodowe w Krakowie) Śladami Żydów Podlasia – Prużana; 5. Dr Magdalena Tarnowska (UKSW, Warszawa) Wilno – Izrael: fenomen życia i twórczości Aleksandra Bogena (Kat- zenbogena, 1916–2010); 6. Dr Olga Ciwkacz (Iwano-Frankiwsk, Ukraina) Polskojęzyczna prasa żydowska w Stanisławowie w okresie międzywo- jennym; 7. Mgr Ewa Krychniak (Sokółka, Białystok) Szkolnictwo żydowskie w Białymstoku w okresie międzywojennym;

366 Bibliotekarz Podlaski Łukasz Zabielski, VI Międzynarodowa Konferencja Naukowa „Żydzi wschodniej Polski”...

8. Dr Grzegorz Czerwiński (UwB, Białystok) „Białystok – Moskwa” Estery Gessen. Wokół rosyjsko-żydowskiej lite-

ratury wspomnieniowej; Sprawozdania 9. Mgr Stefan Kubiak (UwB, Białystok) Życie teatralne żydowskiego Białegostoku; 10. Dr hab. Anna Janicka (UwB, Białystok) Tematy żydowskie na łamach „Przeglądu Tygodniowego” (1866–1876); 11. Dr Włodzimierz Jarmolik (Białystok) Krakowska i okolice. Obraz żydowskiego świata przestępczego na ła- mach przedwojennej prasy białostockiej; 12. Mgr Kazimierz Bogusz (Muzeum Historyczne w Ełku) Obraz społeczności żydowskiej w publicystyce Zygmunta Glogera; 13. Mgr Małgorzata Wosnitzka (Białystok) „Czarne obrazy”. Celnikier – Goya; 14. Mgr Joanna Wildowicz (UwB, Białystok) Żydowscy malarze związani z Białymstokiem; 15. Mgr Wojciech Cymbalisty (UwB, Białystok) Pamięć społeczności żydowskiej Choroszczy i okolic we wspomnie- niach Janusza Mieczysława Koronkiewicza. Po obradach goście Konferencji wzięli udział w koncercie Akarat Olam (Najpiękniejsze pieśni świąt żydowskich) z towarzyszeniem Anny Riveiro (mezzosopran) i Anny Majduk (fortepian). W drugiej części po raz wtó- ry na Festiwalu „Zachor” wystąpił z recitalem pieśni sefardyjskich Ge- rard Edery (USA) z towarzyszeniem Sebastiana Wypycha (Polska). Były to, w przekonaniu uczestników, niezapomniane przeżycia muzyczne. Drugie- go dnia sesji wysłuchano wystąpień: 1. Dr Alina Filinowicz (UwB, Białystok) Nazwy terenowe świadectwem istnienia społeczności żydowskiej. (Na podstawie mikrotoponimii powiatu sokólskiego); 2. Dr Jerzy J. Milewski (UwB, Białystok, IPN) Współpraca socjalistów polskich (PPS) i żydowskich (Bund) na ziemiach północno-wschodnich Polski w okresie międzywojen- nym; 3. Dr Grażyna Dawidowicz (Białystok) Piotr Gorodiszcz – białostocki społecznik; 4. Mgr Sebastian Kochaniec (Książnica Podlaska im. Ł. Górnickiego) Młode oblicze sztuki żydowskiej (na tle diaspory białostockiej przełomu XIX i XX wieku);

Bibliotekarz Podlaski 367 Łukasz Zabielski, VI Międzynarodowa Konferencja Naukowa „Żydzi wschodniej Polski”...

5. Dr hab. Dariusz K. Sikorski (UG, Gdańsk) Litwak – medialna figura innego w perswazji nacjonalisty na początku

Sprawozdania XX wieku; 6. Dr Jan Miklas-Frankowski (UG, Gdańsk) Bez mezuzy i menory. Białystok i Podlasie w reportażu Marcina Kąc- kiego „Białystok. Biała siła, czarna pamięć”; 7. Mgr Ewa Feldman-Kołodziejuk (UwB, Białystok) (Nie)obecność Żydów augustowskich w powieści Szymona Teżewskie- go „Eteromanka”; 8. Dr Marta Białobrzeska (Białystok) Wokół białostockiego getta – opowieść świadka. Warto podkreślić w tym miejscu znakomitą organizację sesji i wielką inwencję prowadzących obrady, którymi byli: dr Jerzy Milewski i dr Łukasz

Pani Beata Ruben (Kopenhaga, Dania)

368 Bibliotekarz Podlaski Łukasz Zabielski, VI Międzynarodowa Konferencja Naukowa „Żydzi wschodniej Polski”... Sprawozdania

Prof. Heidi M. Szpek (Central Washington University, USA)

Zabielski (Część I), prof. Dariusz Sikorski i dr Anna Jeziorkowska-Polakow- ska (Część II), dr Olga Tsivkach i dr Grzegorz Czerwiński (Część III), dr hab. Anna Janicka i dr Magdalena Tarnowska (część ostatnia). Właśnie dwie ostat- nie prowadzące – dr hab. Janicka i dr Tarnowska – brawurowo poprowadzi- ły drugiego dnia panel „Pamięć o społeczności żydowskiej w przestrzeni re- gionalnej: świadomość społeczna – nauka – kultura – szkoła”, zaplanowa- ny przez prof. Ławskiego. Była to bardzo burzliwa dyskusja, sprowokowa- na dodatkowo wystąpieniem dr. Jana Miklas-Frankowskiego (Bez mezuzy i menory. Białystok i Podlasie w reportażu Marcina Kąckiego „Białystok. Biała siła, czarna pamięć”). W dyskusji, w której w sposób emocjonalny, żywiołowy, ale kulturalny, wyrażano często sprzeczne stanowiska, udział wzięli między innymi: dr Marta Białobrzeska z córką, dr hab. Dariusz Si- korski, dr hab. Ewa Katarzyna Czech, Marta Cywińska, dr Olga Tsivkach, mgr Anna Lebet-Minakowska, dr Grażyna Dawidowicz, mgr Małgorza- ta Biergiel, dr Włodzimierz Jarmolik, prof. Jarosław Ławski i, oczywiście, prowadzące panel. Jego zapis znajdzie się w VI tomie monograficznym Żydzi wschodniej Polski (2018).

Bibliotekarz Podlaski 369 Łukasz Zabielski, VI Międzynarodowa Konferencja Naukowa „Żydzi wschodniej Polski”...

Ten dzień Konferencji zamknął koncert galowy Festiwalu „Zachor – Ko- lor i Dźwięk” w Operze i Filharmonii Podlaskiej (ul. Podleśna 2), w czasie

Sprawozdania którego – znów po raz drugi w Białymstoku – wystąpił Yaron Gershovsky (USA), któremu towarzyszyli Adam Czerwiński i Tomasz Kupiec (Polska). Dopełniła festiwalu uroczysta kolacja z udziałem jego organizatorów. Wbrew początkowym obawom białostocki temat sesji wzbudził duże zainteresowanie referentów, doktorantów, a także publiczności. Sesja od- bywała się na VI piętrze Książnicy Podlaskiej (u. Skłodowskiej-Curie 14A, przy stale pełnej sali), a także z udziałem uczniów białostockich szkół oraz zainteresowaniem Polskiego Radia Białystok3. Jak zapowiedziano, w roku 2018 leitmotivami VII konferencji będą tematy: Odessa, syjonizm, Żabotyński, Ukraina. Oby ten plan udało się zrealizować.

3 Uczestnicy sesji otrzymali dopiero co wydany tom: Żydzi wschodniej Polski, Seria V: W kręgu judaizmu, red. J. Ławski, I. E. Rusek, Białystok 2017 oraz zredagowaną przez L. Lisow- ską i B. Olech broszurę poświęconą Felicji Raszkin-Nowak.

370 Bibliotekarz Podlaski BIBLIOTEKARZ PODLASKI 2017/3 (XXXVI) ISSN 1640-7806 http://bibliotekarzpodlaski.ksiaznicapodlaska.pl/ Sprawozdania

Kazimierz Bogusz Muzeum Historyczne w Ełku

Konferencja popularnonaukowa: „Akcja >Wisła< – mazurskie aspekty”, Ełk 14 VII 2017

W dniu 14 lipca 2017 roku odbyła się w Ełku konferencja popularno- naukowa poświęcona siedemdziesiątej rocznicy akcji „Wisła”. Organizatorami konferencji były Związek Ukraińców w Polsce oraz Muzeum Historyczne w Ełku przy współpracy z wydawnictwem Tyrsa. Honorowego patronatu udzielił Prezydent Miasta Ełku, Tomasz Andrukie- wicz. Patronatem medialnym konferencję objęły „Gazeta Olsztyńska” oraz „Nasze Słowo”. Miejsce i czas nie były przypadkowe. W roku bieżącym przypada 70. rocznica przeprowadzenia przez komunistyczne władze Polski akcji „Wi- sła”, w wyniku której ofiarą masowych wysiedleń i zbiorowych represji sta- ło się około 150 tysięcy obywateli Polski narodowości ukraińskiej zamiesz- kujących południowe i środkowo-wschodnie rejony Polski. Jej celem było rozwiązanie kwestii ukraińskiej w Polsce poprzez uwięzienie przedstawicieli ukraińskiej inteligencji w obozie pracy w Jaworznie, rozproszenie ludności na ziemiach zachodnich i północnych, zakaz kultywowania wszelkich form życia społecznego w jego narodowej, ukraińskiej tradycji, zniszczenie ukra- ińskiego dziedzictwa kulturowego oraz wyrugowanie z życia wspólnoty Cer- kwi greckokatolickiej jako instytucji umacniającej duchowość i tożsamość. W okresie po 1989 r. akcja „Wisła” stała się jednym z kluczowym wyda- rzeń historycznych, wokół którego budowano mozolnie dialog polsko-ukra- iński. Na szczególną uwagę zasługują w tym kontekście wieloletnie działania Jerzego Giedroycia i ludzi skupionych wokół „Kultury”, a także Jacka Kuronia. Przełomowymi momentami stały się uchwała Senatu RP z 1990 r., list otwar- ty polskich intelektualistów potępiający akcję „Wisła” z 1997 r., list biskupów

371 Kazimierz Bogusz, Konferencja popularnonaukowa Akcja „Wisła” – mazurskie aspekty Sprawozdania

Pierwszy dzień obrad sesji - inauguracja

polskich i ukraińskich o wzajemnym pojednaniu z 2005 r. oraz oświadczenia w 60. rocznicę akcji „W” sygnowane przez śp. Prezydenta RP Lecha Kaczyń- skiego i Prezydenta Ukrainy Wiktora Juszczenkę. Wybór Ełku jako miejsca rocznicowej konferencji popularnonaukowej związany jest z funkcjonowaniem w pobliskim Chrzanowie parafii grecko- katolickiej. 3 lipca 1947 roku wraz z przesiedleńcami trafił do Chrzanowa blisko 60-letni ks. Mirosław Ripecki. Ksiądz Ripecki zaraz po przyjeździe do Ełku poprosił starostę o przydzielenie budynku, w którym miał zamiar zało- żyć cerkiew. Wbrew wytycznym władz starosta wskazał były budynek szkolny w Chrzanowie. Już 6 lipca ks. Ripecki odprawił pierwszą mszę w rycie wschod- nim, inicjując tym samym „Greckokatolicki Urząd Parafialny” (taka nazwą posługiwał się w oficjalnej korespondencji). Ze względu na swoją działalność, na otwarte trwanie przy rycie wschodnim, ks. Ripecki znalazł się w ostrym sporze z rzymskokatolicką kurią w Olsztynie, a nawet prymasem Stefanem Wyszyńskim. Dopiero w 1957 roku doszło do nieformalnego odnowienia duszpasterstwa greckokatolickiego. Stało się to dzięki nieustępliwej postawie kilkunastu księży greckokatolickich, m. in. działającego w Chrzanowie ks. Ri- peckiego. Dodatkowo zarówno Ełk, jak i Chrzanowo znajdują się na terenie województwa warmińsko-mazurskiego, które skupia największą liczbę przed- stawicieli mniejszości ukraińskiej w Polsce. Mniejszość ukraińska to trwała i ważna część pejzażu kulturowego regionu Warmii i Mazur.

372 Bibliotekarz Podlaski Kazimierz Bogusz, Konferencja popularnonaukowa Akcja „Wisła” – mazurskie aspekty

Ełcka konferencja poświęcona mazurskim aspektom akcji „Wisła” to efekt współpracy Związku Ukraińców w Polsce i Muzeum Historycznego w Ełku oraz przychylności władz miasta Ełku z prezydentem Tomaszem Sprawozdania Andrukiewiczem na czele. Konferencję w imieniu organizatorów otworzył dyrektor Muzeum Hi- storycznego w Ełku Kazimierz Bogusz. Następnie głoś zabrał prezes Związ- ku Ukraińców w Polsce Piotr Tyma oraz wicemarszałek województwa war- mińsko-mazurskiego Miron Sycz. Konferencję swoją obecnością zaszczycił egzarcha na Niemcy i Skandynawię bp. Piotr Kryk. Pierwszą część obrad moderował Kazimierz Bogusz. Inauguracyjny referat wygłosił prof. dr hab. Roman Drozd z Akademia Pomorskiej w Słupsku (Tech- nologia Deportacji), omówił w nim kwestię organizacji deportacji. Z kolejnym referatem wystąpił prof. dr hab. Igor Hałagida (Uniwersytet Gdański, Oddział IPN Gdańsk). W referacie Ludność ukraińska na mazurach po 1947 r. Aspekt polityczny, społeczny, religijny przedstawił wielowymiarowy portret społeczno- ści przesiedleńców. Ostatni referat Inwigilacja społeczności ukraińskiej wygłosił dr Akadiusz Słabig z Akademii Pomorskiej w Słupsku. Głos w dyskusji zabrali Włodzimierz Markowski, Miron Sycz oraz Andrzej Sołtysiak.

Pierwszy dzień obrad sesji - inauguracja

Bibliotekarz Podlaski 373 Kazimierz Bogusz, Konferencja popularnonaukowa Akcja „Wisła” – mazurskie aspekty

Po krótkiej przerwie rozpoczęła się druga część obrad moderowana przez prezesa Związku Ukraińców w Polsce Piotra Tymę. Przygotowany

Sprawozdania przez dr. Stefana Marcinkiewicza (Uniwersytet Warmińsko-Mazurski refe- rat Akcja „Wisła” w doświadczeniach biograficznych mieszkańców powiatu ełckiego wygłosił ks. Łukasz Ławreszuk z prawosławnej parafii św. Piotra i Pawła w Ełku. Kolejny prelegent, o. Igor Harsym OSBM przedstawił pro- blem kondycji dzisiejszej społeczności ukraińskiej na podstawie swoich do- świadczeń duszpasterskich (Z doświadczeń duszpasterza. Społeczność ukra- ińska 70 lat po deportacji – próba nakreślenia socjologicznego obrazu). Jako ostatnia głos zabrała pani prezes lubelskiego Stowarzyszenia Homo Faber Anna Dąbrowska, przedstawiając referat Historia widziana inaczej. Projekty edukacji historycznej adresowane do dzieci oraz historia mówiona. Zwróci- ła w nim uwagę między innymi na nadużywanie pojęcia wielokulturowo- ści w dyskursie o współczesnej Polsce. Po dyskusji zgromadzeni obejrzeli dwa filmy: Obóz Jaworzno Andrzeja Czarneckiego oraz Bieszczadzkie iko- ny Andrzeja Warchiła. Projekcja filmów zakończyła oficjalna część konfe- rencji. Następnie zainteresowani uczestnicy udali się do Chrzanowa, gdzie o godzinie 18.00 rozpoczęły się religijne obchody święta patronów chrza- nowskiej cerkwi śww. Piotra i Pawła. Pierwszym akcentem tych obchodów było uroczyste poświęcenie odnowionego krzyża poświęconego ks. Mitra- towi Mirosławowi Ripeckiemu, dokonane pod przewodnictwem Jego Eks- celencji bp. Piotra Kryka. Główne, bardzo uroczyste uroczystości religijne odbyły się w Chrzanowie w dniu następnym (15.07.2017). Wzięło w nich udział czterech biskupów greckokatolickich: arcybiskup przemysko-war- szawski Eugeniusz Popowicz, arcybiskup senior Jan Martyniak, ordynariusz wrocławsko-gdański Włodzimierz Juszczak oraz egzarcha na Niemcy i Skan- dynawię bp. Piotr Kryk. Wygłoszone podczas konferencji materiały zostaną opublikowane w spe- cjalnym numerze „Ełckiego Przeglądu Historycznego”, wydawanego przez Muzeum Historyczne w Ełku. Konferencję wolno uznać za udaną. Mimo szczytu sezonu wakacyjne- go, cieszyła się sporą frekwencją, wygłoszone referaty nie tylko prezento- wały aktualny stan badań nad ogólnopolskim wymiarem akcji „Wisła”, ale także bardzo interesujące aspekty lokalne oraz namysł teoretyczny nad funkcjonowaniem pamięci historycznej. Organizatorzy zgodnie zadekla- rowali chęć dalszej współpracy.

374 Bibliotekarz Podlaski BIBLIOTEKARZ PODLASKI 2017/3 (XXXVI) ISSN 1640-7806 http://bibliotekarzpodlaski.ksiaznicapodlaska.pl/ Noty o autorach

Marcin Bajko – dr, adiunkt w Katedrze Badań Filologicznych „Wschód – Zachód” w Instytucie Filologii Polskiej Uniwersytetu w Białymstoku. Zainteresowania naukowe: pisarstwo Tadeusza Micińskiego w kontek- ście literatury romantycznej i młodopolskiej; twórczość Juliusza Sło- wackiego, Seweryna Goszczyńskiego, „czarny romantyzm”; Wschód i Zachód w literaturze modernizmu, mitologie, religie. Napisał dokto- rat o twórczości Tadeusza Micińskiego. Edytor jego polemicznego pisma Walka o Chrystusa (1911), wydanego po stu latach (Białystok 2011). Au- tor monografii: Heroiczna Apokalipsa. W kręgu idei i wyobraźni Tadeusza Micińskiego (Białystok 2012). Ostatnio wydał książkę: „Sny niezwykłe o Polsce i o Europie”. Diagnoza kultury w pismach Tadeusza Micińskiego u progu Pierwszej Wojny Światowej (Kraków 2015).

Helena Bilutenko – doc. dr, pracownik Katedry Polonistyki Grodzień- skiego Państwowego Uniwersytetu im. Janki Kupały (Białoruś). Autor- ka wielu studiów, w tym: „Powieść historyczna H. Sienkiewicza w kon- tekście europejskim” w systemie edukacji polonistycznej na Uniwersytecie Grodzieńskim (2010); Wizerunek chłopa kresowego w powieści J. I. Kra- szewskiego „Historia kołka w płocie” (2012) oraz W poszukiwaniu nowej formy: Wacława Berenta „Diogenes w kontuszu”. (Historia o narodzinach literatów polskich) (2016). Opublikowała monografię: Romantičeskaâ šlâhetskaâ gavènda v pol’skoj proze XIX veka (Grodno 2008).

Kazimierz Bogusz – mgr, historyk, socjolog, dyrektor Muzeum Histo- rycznego w Ełku; redaktor naczelny „Ełckiego Przeglądu Historycznego: Rocznika Muzeum Historycznego w Ełku”, doktorant Wydziału Filolo- gicznego UwB. Zainteresowania naukowe: historia wojskowości, dzieje pogranicza polsko-białorusko-litewskiego. Autor artykułów: Ełk – miasto

375 na skrzyżowaniu dróg historii (2014); Kontrapunkt: Muzeum Historyczne w Ełku (2014), (wraz z T. Andrukiewiczem) Muzeum Historyczne w Ełku (2015), jak również Media lokalne – brakujący element (2016). Noty o autorach

Aleś Brazgunow – dr, pracownik Centrum Badań nad Kulturą, Językiem i Literaturą Białoruskiej Akademii Nauk (Mińsk). Zainteresowania na- ukowe: polskojęzyczna spuścizna Wielkiego Księstwa Litewskiego (zwłaszcza poezja), rycerski i historyczny romans, kronikarstwo i pamięt- nikarstwo (Maciej Stryjkowski, Eliasz Pielgrzymowski, Obuchowiczo- wie, Maskiewiczowie). Redaktor m.in.: tomu Biełaruskija Aleksandryja, Troja, Tryščan (Mińsk 2009) oraz dwujęzycznej polsko-białoruskiej an- tologii Słavianamounaja paezija Vialikaha Kniastva Litouskaha XV–XVII stst. (Mińsk 2011). Jest autorem licznych artykułów o białorusko-euro- pejskich związkach kulturalnych i literackich, w tym: Europejski romans historyczny i rycerski w przekładach białoruskich XV–XVII wieku (2013). Wydał monografię o białoruskich przekładach XV–XVII ww.: Pierakład- naja bieletrystyka Biełarusi XV–XVII stahoddziau (Mińsk 2007). Stypen- dysta Programu Gaude Polonia Ministra Kultury i Dziedzictwa Narodo- wego Rzeczypospolitej Polskiej (2009, 2012).

Grażyna Charytoniuk-Michiej – dr, pracownik Biblioteki Uniwersyteckiej im. J. Giedroycia UwB; do 2017 roku adiunkt w Katedrze Kultury Biało- ruskiej na Wydziale Filologicznym Uniwersytetu w Białymstoku. Zainte- resowania naukowe: szeroko pojęta kultura Białorusi i kultura białoruska w ujęciu interdyscyplinarnym, obrzędy ku czci zmarłych na ziemiach bia- łoruskich i obszarze pogranicza, literatura białoruska w Polsce, literatura pogranicza polsko-białoruskiego, biografistyka, bibliografia, informacja naukowa. Autorka m.in. artykułu: Badania etnograficzne Mariana Pieciu- kiewicza na Białostocczyźnie i działalność publicystyczna na łamach biało- ruskiej „Niwy” (2009). Współredaktorka tomu: (z K. Sawicką-Mierzyńską i D. Zawadzką) Sokrat Janowicz – pisarz transgraniczny. Studia, wspomnie- nia, materiały (Białystok 2014). Autorka książki: Obrzęd dziadów w doku- mentach i w cyklu Mickiewicza (Warszawa 2011).

Mikałaj Chmialnicki – doc. dr, prodziekan Wydziału Filologicznego Bia- łoruskiego Uniwersytetu Państwowego w Mińsku. Organizator pierwszej na Białorusi konferencji naukowej o Sergiuszu Piaseckim (Mińsk 2015). Kieruje również w Mińsku zespołem sinologów. Autor licznych arty-

376 Bibliotekarz Podlaski kułów, poświęconych m.in.: polsko-białoruskim związkom literackim, fenomenologii pogranicza oraz recepcji literatury polskiej na Białorusi. Współautor książek: (wraz z T. Kobrżycką i E. M. Dziukavą) Szkice sąsia- Noty o autorach doznawstwa. Ukraina, Polska w przestrzeni i czasie oczami Białorusinów (Mińsk 2012) oraz (z T. Kobrżycką i P. Rahoiszą) Nasz i nie nasz (Mińsk 2014). Ostatnio opublikował monografię: Dyskurs bia- łoruski w literaturze polskiej XX wieku (2016).

Grzegorz Czerwiński – dr, pracownik Katedry Rosyjskiej Literatury Współ- czesnej w Instytucie Filologii Wschodniosłowiańskiej Uniwersytetu w Bia- łymstoku. Zainteresowania naukowe: komparatystyka słowiańska; literatu- ra polskich, białoruskich i litewskich Tatarów; literatura polska i literatury wschodniosłowiańskie XX i XXI wieku; relacje pomiędzy kulturą słowiań- ską a światem islamu; teoria literatury; semiotyka kultury, a także folklor Słowian wschodnich. Redaktor m.in. tomu: (wraz z J. Ławskim) Żydzi wschodniej Polski, Ser. 4: Uczeni żydowscy (Białystok 2016). Autor mono- grafii: Po rozpadzie świata. O przestrzeni artystycznej w prozie Włodzimierza Odojewskiego (Gdańsk 2011) oraz Sprawozdania z podróży muftiego Jakuba Szynkiewicza. Źródła. Omówienie. Interpretacja (Białystok 2013).

Ewelina Feldman-Kołodziejuk – mgr, absolwentka filologii angielskiej Uniwersytetu w Białymstoku, pracownik Zakładu Kultur i Literatur Anglo- języcznych Instytutu Neofilologii UwB. Przygotowuje rozprawę doktorską poświęconą twórczości kanadyjskiej pisarki Margaret Atwood. Zaintere- sowania naukowe: macierzyństwo w literaturze, feminizm, psychoanaliza, archetypy, powiązania między psychologią a literaturą, tożsamość i inność, science fiction. Autorka artykułów poświęconych literaturze kanadyjskiej, amerykańskiej oraz polskiej, w tym: Magiczna północ w „Wynurzeniu” Margaret Atwood (2008). Prowadzi zajęcia z praktycznej nauki języka an- gielskiego. Członkini Polskiego Towarzystwa Badań Kanadyjskich.

Sviatlana Hanchar – doc. dr, kierownik Katedry Języków Obcych Gro- dzieńskiego Państwowego Uniwersytetu im. Janki Kupały (Białoruś). Jest autorką monografii oraz licznych artykułów poświęconych ewolucji mitu napoleońskiego w literaturze europejskiej XIX wieku. Jej zakres za- interesowań naukowych obejmuje również: historyczne i porównawcze literaturoznawstwo, imagologię, metodykę nauczania literatury świato- wej oraz języków obcych.

Bibliotekarz Podlaski 377 Anna Janicka – dr hab., adiunkt w Zakładzie Filologicznych Badań In- terdyscyplinarnych w Instytucie Filologii Polskiej Uniwersytetu w Bia- łymstoku. Redaktorka i współredaktorka wielu tomów, w tym: (wraz Noty o autorach z K. Czajkowskim i Ł. Zabielskim) Kraszewski i nowożytność. Studia (Białystok 2015). Autorka monografii:Sprawa Zapolskiej. Skandale i po- lemiki (Białystok 2013, wyd. 2: Białystok 2015). Ostatnio wydała mo- nografię: Tradycja i zmiana. Literackie modele dziewiętnastowieczności: pozytywizm i „obrzeża” (Białystok 2015). Zredagowała tom: Pozytywi- ści warszawscy. „Przegląd Tygodniowy” 1866–1876, Seria I: Studia, re- wizje, konteksty (Białystok 2016). Odznaczona Medalem Komisji Edu- kacji Narodowej.

Aleksandra Kołodziejczak – dr, rusycystka, stały współpracownik Ka- tedry Badań Filologicznych „Wschód – Zachód” w Instytucie Filologii Polskiej Uniwersytetu w Białymstoku; badaczka twórczości Włodzi- mierza Mieszczerskiego. Autorka m.in. studiów: Powstanie styczniowe w „Moich wspomnieniach” księcia Włodzimierza Mieszczerskiego (2015). Opublikowała też powieść: Całkiem nowa baśń (Warszawa 2008). Ostatnio wydała monografię: „Moje wspomnienia” księcia Włodzimie- rza Mieszczerskiego. Poetyka – Portret elity rosyjskiej – Wizja kultury pol- skiej (Białystok 2016).

Jarosław Ławski – prof. zw. dr hab., badacz wyobraźni poetyckiej i kul- turowych związków polsko-wschodnioeuropejskich, twórca Katedry Badań Filologicznych „Wschód – Zachód” w Instytucie Filologii Pol- skiej Uniwersytetu w Białymstoku. Zainteresowania naukowe: literatu- ra polska i powszechna od XVIII do XXI wieku, przemiany wyobraźni, faustyzm i bizantynizm w literaturze, romantyzm, modernizm, poezja Czesława Miłosza. Redaktor naczelny Naukowych Serii Wydawniczych „Czarny Romantyzm”, „Przełomy/Pogranicza”, „Colloquia Orientalia Bialostocensia”. Napisał m.in. książkę: Mickiewicz – Mit – Historia. Studia (Białystok 2010). Ostatnio wydał monografię:Miłosz: „Kroniki” istnienia. Sylwy (Białystok 2014). Członek Komitetu Nauk o Literatu- rze PAN oraz członek-korespondent Polskiej Akademii Umiejętności w Krakowie.

Artur Malinowski – doc. dr, pracownik Odeskiego Narodowego Uniwer- sytetu im. Ilii Miecznikowa (Ukraina). Autor m.in. artykułów: Odessa

378 Bibliotekarz Podlaski jako strefa importu literackiego dandyzmu w pierwszej połowie XIX wie- ku (2016) oraz Amalgamatowość powieści „Muzykant” T. G. Szewczenko w rosyjskich i ukraińskich tekstach o modelowaniu przestrzeni dziedzictwa Noty o autorach estetycznej przyjemności (2017).

Elwira Mikulska – mgr, doktorantka na Wydziale Filologicznym Uniwer- sytetu w Białymstoku; absolwentka filologii angielskiej. Pracuje jako na- uczycielka i lektorka języka angielskiego. Jej zainteresowania naukowe obejmują studia kulturowe oraz literaturoznawstwo. W swojej pracy ba- dawczej zajmuje się literaturą amerykańską, komiksem, graphic novel – powieścią graficzną, a także problemami społeczeństwa amerykańskiego. Autorka m.in. artykułów: The Portraits of Women Created by Will Eisner in the Graphic Novel (2014) oraz Oprah Winfrey, czyli kobieta glamourous XXI wieku (2016).

Ewa Modzelewska – mgr, doktorantka Wydziału Polonistyki Uniwer- sytetu Jagiellońskiego, stypendystka Fundacji Kościuszkowskiej. Pro- wadzi badania dotyczące życia i twórczości polskich emigrantów w Sta- nach Zjednoczonych w XIX wieku oraz przygotowuje rozprawę dok- torską na temat: Dorobek pisarski i misja kulturalna polskich emigrantów w Stanach Zjednoczonych Ameryki w latach 1831–1863. Autorka m.in. artykułu: Obsesja śmierci w twórczości Augusta Antoniego Jakubow- skiego i Heinricha von Kleista (2014). Redaktorka pierwszego wydania z rękopisu amerykańskiej powieści Jakubowskiego pt. Major Aleksan- der (komentarz: B. Dopart, J. Ławski, E. Modzelewska, Kraków 2016). Autorka monografii: August Antoni Jakubowski – poeta rozpaczy. Życie i twórczość (Kraków 2015).

Swietłana Musijenko – prof. dr hab., pracownik Katedry Filologii Polskiej Grodzieńskiego Państwowego Uniwersytetu im. Janki Kupały (Białoruś). W 1989 roku założyła pierwsze na świecie Muzeum Zofii Nałkowskiej. Muzeum to pełni funkcje oświatowe, naukowe oraz metodyczne. Ini- cjatorka powstania naukowo-dydaktycznego centrum koordynacyjnego „Międzynarodowy Instytut Adama Mickiewicza” (2009). Autorka ksią- żek: Žanrovo-stilevye iskaniâ v sovremennoj pol’skoj proze: (konec 50-h - seredina 60-h gg.) (Moskwa 1971), Realističeskij roman v pol’skoj litera- ture mežvoennogo dvadcatiletiâ (20-30-e gg. XX v.). Monografiâ (Grodno 2003).

Bibliotekarz Podlaski 379 Paweł Nawojczyk – doc. dr, białorutenista i komparatysta, prodziekan Wydziału Filologicznego Białoruskiego Uniwersytetu Państwowego (Mińsk). Noty o autorach

Adam Regiewicz – dr hab., prof. Akademii im. Jana Długosza w Częstochowie; kierownik Zakładu Teorii Literatury w Instytu- cie Filologii Polskiej AJD. Zainteresowania naukowe: zjawiska na pograniczu literaturoznawstwa i komparatystyki kulturowej, me- diewistyka (wątki teologii i historii Kościoła), antropologia i kul- tura współczesna w perspektywie chrześcijaństwa. Redaktor m.in. tomu: (wraz z A. Żywiołkiem) Szkiełko i oko. Humanistyka w dialogu z fizyką (Warszawa 2017). Autor wielu książek, w tym: Muzyka w cza- sach ponowoczesnych (Częstochowa 2013); Mediewalizm wobec zjawisk audiowizualnych i nowych mediów (Warszawa 2014) oraz Kerygmatycz- ne figury interpretacji (Kraków 2016).

Anna Sehal – dr, pracownik Kijowskiego Uniwersytetu im. Borysa Hrin- czenki (Ukraina). W kręgu jej zainteresowań naukowych znajdują się m.in. lingwistyka stosowana, semiotyka społeczna i współczesny dys- kurs reklamowy. Specjalizuje się w nauczaniu języka angielskiego i nie- mieckiego. Zajmuje się też korektą, redakcją oraz edycją tekstów. Prowa- dzi również działalność translatorską.

Łukasz Zabielski – dr, literaturoznawca, edytor XIX-wiecznych tekstów źródłowych; kierownik Działu Naukowego Książnicy Podlaskiej im. Łu- kasza Górnickiego w Białymstoku oraz stały współpracownik Katedry Badań Filologicznych „Wschód – Zachód” w Instytucie Filologii Polskiej Uniwersytetu w Białymstoku. Zainteresowania naukowe: literatura pol- ska przełomu XVIII i XIX wieku, twórczość Zygmunta Glogera oraz młodych pozytywistów warszawskich. Redaktor m.in. książki: (wraz z M. Siedleckim) T. Bujnicki, Na pograniczach, kresach i poza granicami. Studia (Białystok 2014). Ostatnio wydał monografię: Meandry antyro- mantyczności. Kajetan Koźmian i romantycy polscy (Kraków 2015). Re- daktor naczelny „Bibliotekarza Podlaskiego”.

Ihar Wasiliewicz Żuk – zmarł w 2017 roku; dr hab., profesor Grodzień- skiego Państwowego Uniwersytetu im. Janki Kupały (Białoruś), pracow- nik tamtejszej Katedry Literatury Białoruskiej; członek Związku Pisarzy

380 Bibliotekarz Podlaski Białorusi; białorutenista i rusycysta. Zainteresowania naukowe: krytyka literacka, literatura współczesna, historia literatury białoruskiej, teoria li- teratury, twórczość Wasyla Bykowa. W latach 1991–1996 był dziekanem Noty o autorach Wydziału Filologii Białoruskiej. Autor licznych studiów, m.in. „We mgle” Wasila Bykawa: trzy tezy gramatyki intrygi narracyjnej powieści (2015).

Bibliotekarz Podlaski 381