Dzieje Fordonu I Okolic
Total Page:16
File Type:pdf, Size:1020Kb
Dzieje Fordonu i okolic praca zbiorowa pod redakcją Zdzisława Biegańskiego 1. Fordon w świetle źródeł archeologicznych 2 2. Fordon przedrozbiorowy 8 3. Fordon w latach 1772 – 1920 30 4. Fordon w okresie międzywojennym 54 5. Fordon w latach 1939 – 1945 89 6. Fordon w latach powojennych (1945-1972) 104 7. Fordon dzielnicą Bydgoszczy 140 Bydgoszcz 1997 r. Dzieje Fordonu i okolic Jacek Woźny FORDON W ŚWIETLE ŹRÓDEŁ ARCHEOLOGICZNYCH Rozwój osadnictwa na obszarze Fordonu rekonstruować możemy w jego najdawniejszych etapach dzięki przywołaniu źródeł archeologii. Obok momentów historycznych, kształtujących dzieje każdego miasta czy osiedla, znaczący wpływ wywierają na nie również czynniki geograficzne. Podstawowym elementem położenia Fordonu jest jego przynależność do makroregionu Doliny Dolnej Wisły, rozciągającego się na długości ok. 120 km od Bydgoszczy po Gniew. Szerokość doliny waha się od 5 do 8 km, a strome zbocza osiągają wysokość względną 50-60 m. Stanowiła ona od najdawniejszych czasów ważny szlak komuni- kacyjny, o czym świadczą liczne znaleziska archeologiczne z epoki kamienia, brązu i wczesnego żelaza. Osiedla trzymały się początkowo stoków doliny, ale już w średniowieczu rozpoczęto zagospodarowanie żyznego dna akumulacyjnego. Południową część Doliny Dolnej Wisły obejmuje Dolina Fordońska, będąca jednym z mezoregionów fizyczno-geograficznego podziału Polski. Tworzy ona dwa łuki: większy pomiędzy Fordonem, Unisła- wiem i Chełmnem oraz mniejszy pomiędzy Chełmnem a Kotliną Grudziądzką. Maksymalną szerokość, dochodzącą do 8 km osiąga Dolina Fordońska w okolicach Unisławia. Całkowita jej powierzchnia wyno- si 321 km2, zaś pokryta jest głównie urodzajnymi madami rzecznymi oraz miejscowo występującymi piaszczystymi kępami i zabagnieniami. Fordon jest najbliższym rzece miastem, w obrębie całej Doliny Dolnej Wisły. Rozciąga się on na pozio- mie terasy II a, wznoszącej się około 12 m ponad powierzchnię rzeki. Choć formował j ą ustępujący lo- dowiec ok. 12.000 lat p.n.e., to odsłonięte są jednak miejscami utwory znacznie starsze. Najdawniejsze z geolgicznej historii Fordonu pokłady iłów poznańskich, powstałych jeszcze u schyłku trzeciorzędu, przed epoką glacjalną, zaobserwować można w wyrobiskach miejscowej cegielni. Równie imponujące ich złoża nie występują w całym otoczeniu Bydgoszczy. 1. Osadnictwo pradziejowe Pierwsze ślady pobytu grup ludzkich w okolicy Fordonu znane są z Pałcza, leżącego około 3 km na pół- noc od miasta. Zabytki krzemienne występują na piaszczystym wzniesieniu, otoczonym kępami olch i podmokłymi torfami. Pozostawili je łowcy kultury świderskiej wędrujący za stadami reniferów 9.000 lat p.n.e., poprzez mroźną tundrę parkową, rozciągającą się tu bezpośrednio po u-stąpieniu lodowca. Podob- ne obozowiska rozpoznano na wydmach bydgoskich Jachcie oraz wysoczyźnie Czerska Polskiego. Sta- nowiska te, zawierające we wszystkich wypadkach przewodnie formy krzemiennych grotów z trzonecz- kiem - liściaków mazowszańskich, leżą na szlaku dalekosiężnych wypraw dolinami Brdy i Wisły za przemieszczającą się sezonowo z południa na północ Polski zwierzyną. Rodzime dla Fordonu źródła archeologiczne posiadają nieco młodszą metrykę. Pierwotne bowiem osad- nictwo na omawianym terenie wiąże się ze schyłkiem środkowej epoki kamienia (6.000-4.500 lat p.n.e.). Panowało wówczas na ziemiach polskich atlantyckie optimum klimatyczne, charakteryzujące się ekspan- sją drzewostanu liściastego, podwyższoną w stosunku do współczesnej wilgotnością i temperaturą. Spo- łeczności bytujące w tych warunkach opierały swą egzystencję na myśliwstwie, rybołówstwie i zbierac- twie runa leśnego. Pierwszym z owego okresu znaleziskiem jest kościany haczyk do wędki, z wycięciem na umocowanie linki (ryc. 1:1). Wydobyto go z Wisły w końcu XIX wieku, zaś do zbiorów muzeum bydgoskiego trafił w Praca zbiorowa pod redakcją Zdzisława Biegańskiego 2 Dzieje Fordonu i okolic 1889 roku jako dar burmistrza Alberta Mylo z Fordonu. Podobny haczyk, choć z otworem na linkę za- miast wycięcia, wyłowiono także z Wisły pod Chełmnem. Zwarty punkt osadnictwa mezolitycznego odkryty został w roku 1938 przez gnieźnieńskiego nauczyciela J. Szuberta, współpracującego z ośrodkiem archeologii poznańskiej, kierowanym przez J. Kostrzewskie- go. Inwentarz wyrobów krzemiennych spoczywał na niewielkim polu wydmowym wokół fordońskiej szkoły szybowcowej (ryc. 2:a). W skład zespołu wchodziło 50 egzemplarzy wiórów i odłupków - pozo- stałości poprodukcyjnych oraz kilka okazów narzędzi: drapacz, 4 skrobacze i zbrojnik z łuskaną podstawą (ryc. 1:2-4). O przynależności kulturowej omawianego zbioru decyduje obecność regularnych, mikroli- tycznych wiórków o długości 2,0-3,0 cm oraz łuskany u podstawy grocik strzały. Ryc. 1:1 - haczyk kościany, 2, 3, 4- narzędzia krzemienne, 5 - topór kamienny, 6 - nagolennik brązowy. Rys. autor. Praca zbiorowa pod redakcją Zdzisława Biegańskiego 3 Dzieje Fordonu i okolic Ryc. 2. Rozmieszczenie stanowisk archeologicznych w Fordonie i okolicy: a) “szkoła szybowcowa”, b) Pałcz, c) Niecponie, d) Wyszogród, e, f) centrum miasta. Rys. autor Oba fakty odpowiadają charakterystyce zespołów grupy Chojnickiej, zasiedlającej Pomorze Wschodnie w VI i V tysiącleciu p.n.e. Ludność tej wspólnoty, wywodzącej się prawdopodobnie z Danii i Meklembur- gii, bardziej od innych kultur mezolitu polskiego eksploatowała zasoby rzek i jezior. Stąd znaczne za- gęszczenie jej stanowisk obserwujemy wzdłuż Brdy od Swornigaci poprzez Nowy Młyn po Bydgoszcz - Jachcice i wzmiankowany punkt osadniczy w Fordonie. Zabytkom grupy Chojnickiej ze środkowej epoki kamienia towarzyszyły na wydmach wokół szkoły szy- bowcowej także drobne ułamki ceramiki naczyniowej. Związane są one z drugą fazą zamieszkiwania tego mikroregionu a jednocześnie wyznaczają kolejny, neolityczny etap pradziejów Fordonu. Doskonalenie gospodarki rolniczej oraz upowszechnienie osiadłego trybu życia, widoczne w kulturach archeologicz- nych Polski od 4.500 do 1.800 lat p.n.e., słabo odzwierciedla się w źródłach z interesującego nas terenu. Jedyny ślad osadnictwa neolitycznego ze szkoły szybowcowej pochodzi dopiero z młodszej części owej epoki, ok. 2.000-1.800 lat p.n.e. Według informacji archiwalnych Muzeum Archeologicznego w Pozna- niu, wiąże się on z dominującą wówczas na naszych ziemiach kulturą ceramiki sznurowej, zwaną tak od charakterystycznych odcisków sznura na brzuścach naczyń. Potwierdza obecność tej społeczności na ob- szarze Fordonu także luźne znalezisko topora kamiennego z płaskim obuchem (ryc. 1:5). Podobne okazy pochodzą między innymi z przypadkowych odkryć w podbydgoskim Łochowie oraz Nowych Potulicach i Wyrzysku na Ziemi Krajeńskiej. Brak pozostałości po innych wspólnotach rolniczych neolitu na badanym terenie wynika z piaszczystego charakteru pokrywających go gleb. Zgoła odmienna sytuacja panuje na wysoczyźnie dyluwialnej Mie- dzynia oraz terasie zalewowej Pałcza. Szczególnie w drugim przypadku liczne są źródła kultury pucha- rów lejkowatych, pochodzące z lat 3.500-3.000 p.n.e. (ryc. 2:b). Kultura ceramiki sznurowej, ze względu Praca zbiorowa pod redakcją Zdzisława Biegańskiego 4 Dzieje Fordonu i okolic na znaczące w gospodarce elementy pastersko-hodowlane, akceptowała obecność wokół osad ziem lek- kich i nieurodzajnych z punktu widzenia uprawy roślin. Od 1.800 do 700 lat p.n.e. trwała na ziemiach polskich epoka brązu, charakteryzująca się prócz wprowa- dzenia metalurgii, zmianami form obrządku pogrzebowego na ciałopalenie, a także stopniowym zagęsz- czeniem sieci osadniczej. Nie znamy źródeł tej epoki z samego Fordonu. Wystąpiły one jednak w pobli- skim Łoskoniu, na polu przedwojennego gospodarza Schultzego. Odkryto tu skarb sześciu całych spiral- nych bransolet i 16 ułamków podobnych zabytków, datowany na V okres epoki brązu, pomiędzy 900 a 700 laty p.n.e. Depozyt cennych ozdób z Loskonia oraz szereg znalezisk grobowych wokół Fordonu łączy się z kulturą łużycką. W Niecponiach, osadzie na pograniczu dawnej gminy miejskiej, przebadane zostało w roku 1881 przez członków Towarzystwa Historycznego w Bydgoszczy i dr H. Konwentza z Gdańska cmenta- rzysko ciałopalne (ryc. 2:c). Wyeksplorowano 16 urn różnej wielkości z miseczkami, względnie innymi pokrywkami. Obok spalonych kości wystąpiły przetopione przedmioty brązowe, m.in. szpila ze spiralną główką. Chronologia całego inwentarza, pozostawionego przez ludność grupy kujawsko-chełmińskiej kultury łużyckiej, określona została na wczesny okres żelaza, od 700 do 400 lat p.n.e. Podobnie datowane są również ciałopalne pochówki popielnicowe z Pałcza oraz Czarnówki, miejsc położonych nieco dalej od centrum Fordonu. Z Wisły u brzegów miasta wydobyto podczas pogłębiania rzeki jeszcze jeden interesujący zabytek o po- dobnym wieku i pochodzeniu. Jest nim nagolennik brązowy, wykonany z pręta - okrągłego w przekroju - o grubości 1,5 cm, zwiniętego w dwa zwoje spiralne. Ozdobiony został przez rzemieślnika kultury łużyc- kiej we wczesnej epoce żelaza grupami pionowych żłobków oraz ukośnymi nacięciami w formie zygzaku (ryc. 1:6). Analogie do okazu fordońskiego znane są na obszarze Wielkopolski m.in. z Bożejewic, Lach- mirowic, Stanomina i Małej Kołudy w woj. bydgoskim oraz z Kościana w woj. poznańskim. Kolejne stulecia nowej już ery, noszące w okresie 0-400 lat n.e. nazwę okresu rzymskiego, nie wniosły nowych źródeł do znajomości pradziejów Fordonu. Ponownie najbliższym stanowiskiem o takiej chrono- logii okazał się Pałcz, gdzie na wschód od szosy do Strzelec Dolnych odnaleziono fragmenty ceramiki z czasu wpływów rzymskich. Rozproszenie sieci osadniczej trwało jeszcze w okresie wędrówek