Ks. Jan Walkusz
Total Page:16
File Type:pdf, Size:1020Kb
KS. JAN WALKUSZ Z DZIEJÓW PRZYGOTOWANIA DO KAPŁAŃSTWA W KOŚCIELE KATOLICKIM Aczkolwiek prawdą jest, iż dopiero Sobór Trydencki wprowadził ujed- nolicony, wspólny dla całego Kościoła system przygotowania i formacji kan- dydatów do kapłaństwa1, nie znaczy to wcale, że w wiekach wcześniejszych nie przywiązywano wagi do tego zagadnienia. Potrzebę bowiem określenia pewnych norm w tym względzie i bliżej sprecyzowanych wymogów odczu- wano już w starożytności chrześcijańskiej, co niewątpliwie świadczy o poczu- ciu odpowiedzialności biskupa za należyte przygotowanie kadr przewodni- ków duchowych. W takim duchu m. in. działał św. Euzebiusz z Vercelli, który jako pierwszy na Zachodzie wprowadził wspólne życie duchowieństwa na wzór życia zakonnego (swego rodzaju pierwowzór przyszłych seminariów duchownych)2, czy św. Augustyn, prowadzący podobną praktykę3, a nade wszystko synody hiszpańskie z VI i VII w., określające zasady funkcjono- wania tzw. szkół biskupich4. Wspaniałym przykładem realizowania procesu przygotowania do kapłaństwa w Kościele Wschodnim w IV w. wydaje się 1 J. O’Donohpe, Tridentine Seminary Legislation. Its Sources its Formation, Leuven 1957; Il Concilio di Trento e la riforma Tridentina, t. 1-2, Roma 1965; S. Librowski, Dekret Soboru Trydenckiego o seminariach i pierwsze seminaria diecezjalne w Polsce, „Ateneum Kapłańskie” 72(1969) z. 2, s. 204-236; J. Gręźlikowski, Realizacja dekretu „Cum adolescentium aetas” So- boru Trydenckiego w diecezji włocławskiej, w: Historia magistra vitae, red. A. Dębiński i in., Lublin 2007, s. 215-236; J. Ammer, Seminar, w: Lexikon für Theologie und Kirche, t. 9, red. W. Kasper i in., Freiburg-Basel-Wien 2006, s. 450. 2 E. Crovella, San Euzebio saggio di biografia critica, Vercelli 1960; J.T. Lienhard, Patris- tic Sermons on Eusebio and their Relation to his Monasticism, „Revue Bénédictine” 87(1977), s. 164-172. 3 J. Pastuszka, Św. Augustyn jako wychowawca duchowieństwa, „Ateneum Kapłańskie” 16(1930) z. 26, s. 132-152; A. Eckmann, Teologia kapłaństwa w pismach św. Augustyna, „Vox Pa- trum” 13-15(1993-1995), s. 131-160; tenże, Kapłaństwo służebne biskupa i prezbitera w pismach św. Augustyna, „Verbum Vitae” 17(2010), s. 275-302. 4 T. Gonzáles, La politica en los concilios de Toledo, „Studium Revista de Filosofia y Teo- logia” 16(1977), s. 3-69, 219-262; J. Orlandis, D. Ramos Lisson, Historia de los Concilios de la España romana y visigótica, Pamplona 1986. 6 KS. JAN WALKUSZ być świadectwo i nauczanie Jana Chryzostoma5. A choć i tutaj nie było wów- czas zinstytucjonalizowanej formacji, niemniej kandydaci wyrażający wolę przyjęcia święceń kapłańskich musieli czynić zadość wymogom, stawianym już to na mocy zwyczaju, już to na mocy prawa. Najogólniej rzecz ujmując, wymogi te bazowały na wskazaniach św. Pawła Apostoła, sformułowanych w jego listach pasterskich, które zostały następnie przez biskupa z Antiochii uporządkowane na kształt wyrazistego programu dla kandydatów. Według niego pragnący przyjąć święcenia kapłańskie musiał być mężczyzną wolnym (stan poddaństwa był przeszkodą; niewolnik jedynie za zgodą właściciela i po uprzednim wyzwoleniu mógł przyjąć święcenia), posiadać minimum spraw- ności fizycznej oraz integralność cielesną (wykluczeni byli wszyscy ci, którzy dopuścili się autokastracji), należący od dłuższego czasu do wspólnoty chrześ- cijańskiej i dobrze znani w swoim środowisku6. Ponadto – tak ustawodawstwo IV wieku Kościoła Wschodniego, jak i Antiocheńczyk – od adeptów do ka- płaństwa wymagali świętego życia i praktykowania wszelkich cnót (głównie w sferze seksualności), wierzących żon (a jeszcze lepiej życia samotnego) oraz umiejętności utrzymania swych dzieci w należytej dyscyplinie7. Cały wszak katalog wymogów wieńczyła konieczność posiadania odpowiedniej kultury intelektualnej (chodziło głównie o biegłość w znajomości Pisma Świętego, na- uki chrześcijańskiej oraz zasad wymowy) wraz ze znajomością życia Kościoła i zwyczajów duchowieństwa. Należy jednak zauważyć – jak podkreśla ks. P. Szczur – „że solidne wykształcenie teologiczne i świeckie nie było bezwzględ- nym warunkiem do otrzymania święceń kapłańskich” (tego wymagano przede wszystkim od duchownych oddelegowanych do posługi słowa), lecz o wiele ważniejsza od niego była praktyczna znajomość kościelnego życia. O ile ową formację intelektualną zdobywano w szkołach zarówno chrześcijańskich, jak i pogańskich, o tyle nieodzowną praxis Kościoła można było komplementar- nie rozpoznać przez wskazane „staże” przy biskupach lub prezbiterach8. 5 P. Szczur, Przygotowanie do kapłaństwa w Antiochii w czasach Jana Chryzostoma [artykuł zamieszczony w niniejszym tomie]; por. W. Myszor, Przygotowanie do kapłaństwa w IV i V wieku w Kościele Wschodnim, „Vox Patrum” 13-15(1993-1995), s. 261-265; W. Kania, Godność i wiel- kość chrześcijańskiego kapłaństwa według św. Jana Chryzostoma, tamże, s. 122-128. 6 P. Szczur, Przygotowanie do kapłaństwa…, art. cyt., gdzie autor szeroko odwołuje się do ustawodawstwa kościelnego IV wieku i pism Jana Chryzostoma. Zob. też P. Rentinck, La cura pa- storale in Antiochia nel IV secolo, Roma 1970; C. Tiersch, Johannes Chrysostomus eines Bischofs in der Hauptstadt des Oströmischen Reiches, Tübingen 2002. 7 L. Brottier, L’appel des <<demi-chrétiens>> à la <<vie angélique>>. Jean Chrysostome prédicateur: entre ideal monastique et réalité mondaine, Paris 2005. 8 P. Szczur, Przygotowanie do kapłaństwa…, art. cyt.; zob. także R. Nelz, Die theologischen Schulen der morgenländischen Kirchen während der sieben ersten christlichen Jahrhunderte in ihrer Bedeutung für die Ausbildung des Klerus, Bonn 1916; A.J. Festugière, Antioche paїenne Z DZIEJÓW PRZYGOTOWANIA DO KAPŁAŃSTWA W KOŚCIELE 7 Podobne i długotrwałe przeobrażenia przechodził proces przygotowania do kapłaństwa na Zachodzie, gdzie również – jak to miało miejsce w Antiochii i w ogóle w Kościele Wschodnim – oparciem w tej materii było zrazu prze- de wszystkim chrześcijańskie społeczeństwo i środowisko rodzinne, wydat- nie wzmocnione pomocą i autorytetem miejscowego duszpasterza i biskupa9. Pewne ożywienie i sformalizowanie tych przedsięwzięć nastąpiło z inicjatywy Karola Wielkiego, który – wychodząc z założenia, że najpierw należy wszyst- kich poddanych uczyć podstaw wiary chrześcijańskiej, by nakłonić ich do wyrzeczenia się dotychczasowych wierzeń i praktyk pogańskich – kładł głów- nie nacisk na odpowiednie kształcenie duchowieństwa. Stąd sam Karol, jego następcy oraz późniejsze synody, dążyli konsekwentnie do zorganizowania systemu szkolnego tudzież organizowania takich ośrodków przy wszystkich biskupstwach i klasztorach. Między innymi na synodzie we Frankfurcie w 794 r. Karol Wielki nakazał biskupom prowadzenie kształcenia duchownych, a sy- nod w Akwizgranie (816 r.) zatwierdzając dla kleru świeckiego zmodyfiko- waną wersję reguły Chrodeganga, opowiedział się za takim przygotowaniem księży, by byli oni w stanie nauczać lud i odprawiać ceremonie liturgiczne10. W podobnym tenorze wypowiadały się decydenckie zgromadzenia na innych terenach, ciągle modyfikując i doskonaląc reguły przygotowania zastępów duchownych. Przełomowym punktem w tym procesie był rozwój szkół kate- dralnych, przy stopniowym oddzielaniu się od wpływów monastycznych. Ta swoista emancypacja środowiska tzw. duchowieństwa świeckiego w oparciu o własny system edukacyjno-formacyjny, choć doznała niemałych zakłóceń w dobie formujących się uniwersytetów (XIII/XIV w.), wygenerowała drogą szkół klasztornych i katedralnych dość czytelny model kształcenia. Stawiano w nim na wysoki poziom intelektualny, choć w stosunku do przyszłych ka- płanów owe wymagania nie były nazbyt wygórowane, bo sprowadzały się do takiego kwantum wiedzy i praktyki, które pozwalało im należycie sprawować sakramenty i przekazać ludowi elementarne podstawy wiary. Pod wpływem et chrètienne. Libanius, Chrysostome et les moines de Syrie, Paris 1959; A. von den Hoek, The „Catechetical” School of Early Christian Alexandria and its Philonic Heritage, „The Harvard Theological Studies” 90(1997), s. 59-87. 9 J. Kopiec, Znaczenie trydenckiego dekretu z 1563 r. o obowiązku tworzenia seminariów duchownych [artykuł zamieszczony w niniejszym tomie]. 10 P. Riche, Życie codzienne w państwie Karola Wielkiego, Warszawa 1979, s. 177-186; zob. też O. Hannemann, Die kanonikerregeln Chrodegangs von Matz und der Aachener Synode von 816 und das Verhältnis Gregors VII dazu, Greifswald 1914; G. Hocquard, La règle de Saint Chro- degeng. Etat de quelques questions, w: Saint Chrodegang. Communications présentées au collo- quetenu à Metz l’occasion du duozième centenaire de sa mort, Metz 1967, s. 55-89; B. Langelfeld, Die lateinische Vorlageder altenglischen Chrodegang-Regel, „Anglia. Zeitschrift für englische Philologie” 98(1980), s. 403-416. 8 KS. JAN WALKUSZ zaś humanizmu XIV i XV w. w okresie powstania i kształtowania się rozlicz- nych ruchów religijnych, okazało się, że dotychczasowa formacja duchowień- stwa katolickiego jest dalece niewystarczająca11, a postępująca reformacja tyl- ko pogłębiła takie przekonanie. Stąd zrodził się pod koniec obrad Soboru Try- denckiego w 1563 r. projekt dekretu, zobowiązujący biskupów diecezjalnych do zakładania seminariów duchownych, w których kandydaci do kapłaństwa mieli realizować we wspólnocie naukę teologii i formacji duchowej. Istotą do- kumentu pt. Cum adolescentium aetas z 15 lipca 1563 r. było wprowadzenie pojęcia „seminarium” (z obowiązkiem jego zakładania) zamiast dotychcza- sowej średniowiecznej terminologii „schola”, określenie zasad jego funkcjo- nowania i kryteriów przyjmowania kandydatów, a także „zaakceptowanie,