Modernizacja Centrum Peryferie
Total Page:16
File Type:pdf, Size:1020Kb
N Modernizacja Centrum Peryferie N Księga jubileuszowa z okazji 70-tych urodzin Profesora Ryszarda Stemplowskiego Polski Instytut Spraw Międzynarodowych N Modernizacja Centrum Peryferie N Księga jubileuszowa z okazji 70-tych urodzin Profesora Ryszarda Stemplowskiego Pod redakcją Włodzimierza Borodzieja i Sławomira Dębskiego Warszawa 2009 © Copyright by Polski Instytut Spraw Międzynarodowych 2009 Redakcja tekstu Piotr Budny Korekta Małgorzata Krystyniak Redakcja techniczna i projekt okładki Dorota Dołęgowska ISBN 978-83-89607-63-8 Wydawca Polski Instytut Spraw Międzynarodowych ul. Warecka 1a, 00-950 Warszawa tel. (0) 22 556 80 00, faks (0) 22 556 80 99 [email protected], www.pism.pl Druk: Drukarnia Naukowo-Techniczna ul. Mińska 65, 03-828 Warszawa Spis treści Wstęp . 11 Tabula gratulatoria . 19 Bibliografia prac Ryszarda Stemplowskiego . 21 N Radosław Sikorski . 33 Polska i Niemcy w jednoczącej się Europie Jerzy Borejsza . 39 Europa a niepodległość Polski. Kilka uwag historyka Włodzimierz Borodziej. 51 Polskie peryferia polityki zagranicznej Związku Radzieckiego: lata siedemdziesiąte Sławomir Dębski . 73 Zerwanie przez Wielką Brytanię stosunków dyplomatycznych ze Związkiem Sowieckim w 1927 r. Studium przypadku |6 Spis treści Piotr Długołęcki . 101 PRL wobec Ameryki Łacińskiej – koncepcje z 1976 roku Adam Eberhardt . 129 W poszukiwaniu utraconego Centrum? – władze i społeczeństwo Białorusi wobec relacji z Rosją Jacek Foks . 143 Międzynarodowy wymiar współczesnego sportu – wybrane zagadnienia Mateusz Gniazdowski . 161 Kwestia słowacka a idea „Trzeciej Europy” Artur Gradziuk . 193 Zmiana równowagi – nowa pozycja Chin w gospodarce światowej Lawrence Graham . 217 Zmiany w postrzeganiu stosunków centrum–peryferia Hans Henning Hahn i Eva Hahn . 237 „Niemiecki Wschód” – Mit? Rzeczywistość? Utracona kraina marzeń? Marek Kornat . 255 Teoria modernizacji a historiografia totalitaryzmów. (Kilka uwag o dylematach wielkiej wizji) Joanna Kurczewska . 289 Trzy uwagi o globalnej przyszłości demokracji Andrzej de Lazari . 311 Jak by tu stworzyć naród „rossijskij”? Andrzej Olechowski . 321 W drodze z peryferii do centrum Horst Pietschmann . 325 Atlantyk hiszpański Adam Daniel Rotfeld . 373 Bezpieczeństwo centrum a peryferie: rosyjskie koncepcje polityczne Spis treści 7| Wiesław Staśkiewicz . 401 Polityka a ustawodawstwo, czyli rzecz o possibilizmie prawnym Rafał Tarnogórski . 421 Organizacja Narodów Zjednoczonych a prawo międzynarodowe: prawodawca i kodyfikator? Immanuel Wallerstein . 439 Trwałe dziedzictwo światowej rewolucji 1968 r. Laurence Whitehead. 449 Reżimy autokratyczne: O tym, kiedy i gdzie się liberalizują oraz, jak państwa o utrwalonej demokracji mogą im pomóc Andrzej Wielowieyski . 463 Problemy ogólnoświatowe, europejskie i polskie N Noty o autorach . 485 List . 487 Zdjęcia. 489 Wstęp rzyszły szef Kancelarii Sejmu niepodległej, demokratycznej Rzeczypospolitej, ambasador, twórca nowego Polskiego Insty- tutu Spraw Międzynarodowych, profesor, urodził się 25 marca 1939 r. jako syn Kazimierza Stemplowskiego i Eugenii z Bia- łeckich. Ukończył Technikum Budowlane w Bydgoszczy w 1957 r., studiował na Politechnice Wrocławskiej. Na Uniwersytecie Wrocławskim ukończył w 1968 r. studia prawnicze pod kierun- kiem prof. Jan Baszkiewicza. Był w tym czasie działaczem Zrze- szenia Studentów Polskich, m.in. wiceprzewodniczącym jego Rady Naczelnej (1966–1968). Zaprotestował przeciwko „mar- cowi” – i na tym zakończyła się zarówno jego kariera w ZSP, jak i członkostwo w PZPR. W latach 1968–1969 bywał bezrobotny (zarabiał wtedy na życie jako technik pomiarowy w Katedrze Akustyki Akademii Muzycznej w Warszawie). W końcu pozwolono mu studiować jako doktorantowi w warszawskim Instytucie Historii Polskiej Akademii Nauk. Tamże obronił doktorat pod kierunkiem prof. Tadeusza Łep- kowskiego. Praca doktorska została opublikowana pod tytułem Zależność i wyzwanie: Argentyna wobec rywalizacji mocarstw anglosaskich i Trzeciej Rzeszy przez warszawskie wydawnictwo Książka i Wiedza w 1975 r. Ryszard Stemplowski stał się znawcą historii politycznej i ekonomicznej Ameryki Łacińskiej, ze szczególnym uwzględnieniem problematyki polityki rządów wielkich mo- carstw zachodnich i państw latynoamerykańskich w XX w. Pracownia Dziejów Afryki, Azji i Ameryki Łacińskiej Instytutu Historii PAN, w której spędził lata siedemdziesiąte i osiem- dziesiąte XX w., gromadziła w tym czasie wiele osób nietuzinkowych. Pod kierownictwem Tadeusza Łepkowskiego dyskutowali w kamienicy Książąt Mazowieckich o sprawach amerykańskich m.in. Przemysław Grudziński, Jan Kieniewicz, Tomasz Knothe, Marcin Kula, Antoni Macierewicz, Robert Mroziewicz, Henryk Szlajfer i Ryszard Sznepf. Mało było |12 Włodzimierz Borodziej, Sławomir Dębski w PRL miejsc, gdzie spotykałoby się tak wielu ludzi, którzy mieli odegrać w wolnej Rzeczypospolitej tak wielką rolę. W tym czasie Ryszard Stemplowski wykładał na Uniwer- sytecie Warszawskim. Wiele pracy włożył m.in. w pełnienie funkcji sekretarza generalnego Polskiego Towarzystwa Histo- rycznego (1976–1978). Był także członkiem założycielem Pol- skiego Towarzystwa Studiów Latynoamerykanistycznych (od 1978 r.), a później – członkiem założycielem Zespołu Badań Europy Wschodniej (1988–1990) i członkiem zarządu Fundacji im. Stefana Batorego (1989–1990). W czasie pracy w IH PAN otrzymał stypendium Fundacji Alexandra von Humboldta na Uniwersytecie Kolońskim (1980–1982), przebywał także jako visiting fellow w St. Antony’s College w Oksfordzie (1974 r.). W 1990 r. Bronisław Geremek – kolejna postać rodem z warszawskiego Starego Rynku, w tym czasie przewodniczący Obywatelskiego Klubu Parlamentarne- go, doprowadził do powołania Ryszarda Stemplowskiego na stanowisko szefa Kancelarii Sejmu. Miał zreformować kance- larię, przekształcając jedną z fasad PRL w instytucję nowoczes- ną, sprawną i świadomą swojej roli w demokracji parlamentarnej. Zadanie to wykonał w ciągu zaledwie czterech lat – rzecz, nie tylko w historii III RP, rzadka. Świadkowie tego procesu – po- słowie i pracownicy Kancelarii, zapamiętali go jako decydenta wyjątkowego. Wiedział, skąd czerpać wzory, miał wizję, często szczegółową, jak układać biurokratyczne procedury w logiczną, wzajemnie uzupełniającą się całość. Po wręczeniu nominacji na szefa Kancelarii zorganizowano spotkanie z dyrektorami biur. Urzędnik wprowadzający ministra oznajmił: „Tu stoją dyrektorzy biur merytorycznych, a tam technicznych”. Ryszard Stemplowski natychmiast zaoponował: „Panowie, jeśli w trakcie posiedzenia Sejmu na tej sali zgaśnie światło, to uznamy tę sytuację za problemem merytoryczny czy techniczny? Zapewniam panów, że sprawa szybko stanie się bardzo merytoryczna!” Gruntownie zmienił strukturę, utworzył nowe jednostki – m.in. Biuro Studiów i Ekspertyz – ale zmienił przede wszystkim sposób myślenia o Sejmie i działanie Kancelarii. Własnym przy- kładem wpajał podwładnym świadomość, że obsługują najważ- Wstęp 13| niejszą instytucję młodego demokratycznego państwa, której sposób funkcjonowania wpływa bezpośrednio – w złym scena- riuszu: boleśnie – na przebieg i wyniki transformacji ustrojowej. Ściągnął do niej wielu nowych ludzi – wspomnianych już Grudzińskiego i Knothego, z UW m.in. historyków Włodzi- mierza Borodzieja, Rafała Karpińskiego i Andrzeja Krawczyka, prawników – Wojciecha Kulisiewicza i Wiesława Staśkiewicza. Inwestował także w rozwój najmłodszej części pracowników kan- celarii, którzy pojawili się wszędzie: w dziale ekspertyz i służb informacyjnych, w obsłudze komisji sejmowych, w Biurze Sto- sunków Międzyparlamentarnych i na zapleczu technicznym (której to nazwy do końca serdecznie nie znosił). Dbał o możliwość poznania innych służb parlamentar- nych, niekoniecznie traktowanych jako wzorzec, zawsze jednak jako punkt odniesienia do kolejnych etapów reformy Kancelarii. Intensywna współpraca z amerykańskim Congressional Research Service stanowiła najważniejszy z nich. Nie unikał przy tym konfliktów. Cześć z nich miała zresztą charakter ponadustrojowy i ponadczasowy: wczesne lata dziewięćdziesiąte były okresem komputeryzacji, tworzenia sieci i nowego obiegu informacji. Szef wymagający, skrupulatny i uważny przełamał opory przeciw komputerom równie szybko, jak poradził sobie z remontem Starego i Nowego Domu Po- selskiego oraz uzyskaniem dla Kancelarii i zaadaptowaniem gma- chu przy ulicy Zagórnej. Wiele uwagi poświęcał prestiżowi Sejmu. Należał do szczupłego, w każdej kadencji, grona znawców regulaminu Sejmu. W burzliwych pierwszych latach transformacji wiedza ta i umiejętność jej stosowania odegrała równie wielką, co mało docenianą rolę. Posłowie i, generalnie, politycy reagowali na imponującą postać szefa Kancelarii różnie, często emocjonalnie. Irytowały ich jego niezależność i pilnowanie równego dystansu wobec klubów, także aktualnie uczestniczących w koalicji rządowej (jakakolwiek by ona w tym momencie była), erudycja i znajomość prawa, opór wobec równie nieformalnych, co powszechnych praktyk i procedur. Pamiętajmy, że cztery pierwsze lata III Rzeczypospolitej to czas dwóch kadencji, obu skróconych do połowy wskutek różnych okoliczności. Los |14 Włodzimierz Borodziej, Sławomir Dębski polskich przemian wielokrotnie wydawał się wisieć na włosku; zwłaszcza kontrowersje wokół stosunków Prezydent–Sejm–Se- nat–Rada Ministrów osiągały najwyższą (znaną wówczas) temperaturę. Rola Ryszarda Stemplowskiego w tych sporach będzie kiedyś wdzięcznym polem badawczym dla historyka. Kiedy przeciw szefowi Kancelarii zbuntowała się pod koniec 1993 r. część posłów drugiej kadencji – chodziło o koalicję wówczas rządzącą – odszedł, zostawiając instytucję