wydarzyło się w XX wieKu 43 Turystyczno-polityczne perypetie Ochabów jerzy eisler
Kontrwywiad PRL nie wyobrażał sobie, że były I sekretarz KC PZPR może wyjechać za granicę wyłącznie w celach turystycznych.
dward Ochab był jedynym w dziejach Polskiej Zjednoczo nej Partii Robotniczej jej pierw szym sekretarzem, który po od Edaniu władzy – Władysławowi Gomułce w Październiku ’56 – jeszcze przez pra wie dwanaście lat wchodził w skład Biu ra Politycznego. Z kierownictwa odszedł Eostatecznie dopiero wiosną 1968 roku, protestując w ten sposób przeciwko „an tysemickiej hecy”. Po dojściu Edwar da Gierka do władzy Ochab, krytyczny wobec niektórych posunięć częściowo odnowionego „pogrudniowego kierow nictwa”, znowu znalazł się w otwartym konfl ikcie z częścią swoich partyjnych towarzyszy. Nie zdecydowano się jednak wobec niego nawet na sankcje partyjne.
Na koszt państwa Jesienią 1971 roku Edward Ochab wraz z żoną wybierali się na bardzo atrakcyjną, ponaddwumiesięczną wycieczkę polskim Edward Ochab (1906–1989) – w 1956 roku I sekretarz Komi- statkiem handlowym po Morzu Śród tetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej (od ziemnym. Urząd Rady Ministrów zawia marca do października); przewodniczący Rady Państwa Polskiej domił 7 października Departament Kadr Rzeczypospolitej Ludowej (1964–1968), poseł na Sejm Usta- Ministerstwa Spraw Zagranicznych, że wodawczy (1947–1952) oraz na Sejm PRL I, II, III i IV kadencji (1952–1969), minister rolnictwa (1957–1959). W 1968 roku, jest zgoda na wydanie paszportów dy w proteście przeciwko czystce antysemickiej, zrzekł się wszyst- plomatycznych dla Edwarda i Rozalii kich stanowisk partyjnych i państwowych. Ochabów. Z zachowanej dokumenta
Fot. Aleksander Jałosiński/FORUM Aleksander Fot. cji wynika, że chyba jednak brakowało 44 wydarzyło się w XX wieKu
jakichś potrzebnych dokumentów, gdyż portów w Antwerpii, Dunkierce, La Va terstwa Spraw Wewnętrznych (kontrwy 3 listopada z polecenia szefa URM Janu letcie, Latakii, Bejrucie, Pireusie, Mersin wiad), płk. Mikołaja Krupskiego, „Infor sza Wieczorka ponownie zawiadamiano i Antalii (dwa ostatnie w Turcji). macji dotyczącej podróży morskiej R. Departament Kadr MSZ, że „została wy i E. Ochabów” wynika zaś, że podczas rażona zgoda na wydanie paszportów dy Wyjazd rzekomo turystyczny postoju w Antwerpii „wyjechali rzeko plomatycznych dla Ob. Edwarda Ochaba W czasie tej podróży Ochabowie mieli mo w celach turystycznych – na dwa dni i żony Rozalii w związku z wyjazdem „interesujące przygody”, które zostały do Brukseli i Amsterdamu. W kolejnym rejsem na linii śródziemnomorskiej”. dość dokładnie opisane w dokumentach odwiedzanym porcie, Dunkierce, Roza Ochabowie otrzymali następnego dnia przechowywanych obecnie w Archiwum lia Ochab zgubiła paszport i pieniądze, paszporty dyplomatyczne, co raczej trud Akt Nowych, a które wiele mówią o rea w związku z czym dwukrotnie przebywa no byłoby uznać za przejaw ich represjo liach funkcjonowania dygnitarzy (choćby ła w komisariacie policji, gdzie oddano nowania. Co więcej, z innego dokumen byłych) w PRL. Otóż w czasie tego rejsu jej zgubę. W Bejrucie tamtejszy przed tu – powstałego w styczniu 1972 roku zatrzymywali się m.in. w następujących stawiciel PLO dostarczył E. Ochabowi – dowiadujemy się, że koszty podróży krajach: Belgii (16–17 listopada), Francji egzemplarz »Kultury« paryskiej z listem, obojga małżonków, łącznie wynoszą (18–20 listopada), Libanie (6–8 grudnia) jaki wystosował on do swojej organizacji ce ponad 25 tys. zł (ówczesna średnia oraz w Turcji (4 stycznia 1972 roku, brak partyjnej. Po zapoznaniu się z treścią listu dziesięciomiesięczna pensja), w całości adnotacji w paszporcie dotyczącej daty E. Ochab stwierdził, że autorem jest ktoś, pokrył Urząd Rady Ministrów. Rejs na opuszczenia Turcji). „Ponadto – czytamy kto »podszywa« się pod niego”. pokładzie statku M/S Orłowo – należą w cytowanej już notatce – obydwa pasz cego do Polskich Linii Oceanicznych porty są wizowane na Egipską Republikę Ochab w „Kulturze” i dowodzonego przez kapitana Zbignie Arabską […]. Na podstawie paszportów Wypada w tym miejscu wyjaśnić, że wa Cygana – trwał od 13 listopada 1971 nie można jednak ustalić, czy w/wym. faktycznie w grudniowym numerze do 19 stycznia 1972 roku. W czasie tej przebywali w Egipcie”. „Kultury” pod tytułem Edward Ochab podróży, która zaczynała się i kończyła Ze sporządzonej 4 lutego 1972 roku w opozycji wydrukowano przygotowa w Gdańsku, statek kolejno zawijał do przez dyrektora Departamentu II Minis ne przez niego 30 września 1971 roku
Ð Październik ’56: Władysław Gomułka (czwarty od lewej) przejmuje władzę w partii i państwie od Edwarda Ochaba (stoi tyłem); to jedyny w PRL przypadek przekazania władzy „za porozumieniem stron”; pozostałe osoby na zdjęciu (od lewej): sekretarz KC PZPR Roman Zambrowski, zastępca członka KC PZPR Artur Sta- rewicz, minister spraw zagranicznych Adam Rapacki, premier Józef Cyrankiewicz, Stefan Jędrychowski Fot. PAP/Wdowiński Fot. wydarzyło się w XX wieKu 45 Fot. PAP/CAF/ Stanisław Dąbrowiecki PAP/CAF/ Fot.
Ð Wizyta prezydenta Francji Charles’a de Gaulle’a w Warszawie – na zdjęciu wymienia uścisk dłoni z I sekretarzem KC PZPR Władysławem Gomułką; Edward Ochab, przewodniczący Rady Państwa, stoi z prawej strony; z lewej – Ignacy Loga-Sowiński, przewodniczący Centralnej Rady Związków Zawodowych; wrzesień 1967 roku
w maszynopisie kilkustronicowe opra niu słowo „rzekomo”, dobrze świad du ds. Wykorzystania Energii Jądrowej”. cowanie zatytułowane „Wstępne kry czące o czujności płk. Krupskiego. Jest Ten ostatni, będąc wówczas zastępcą tyczne uwagi do Wytycznych przed to przecież logiczne – rozumował puł członka KC PZPR, wiosną 1968 roku na VI Zjazdem Partii”, w którym przed kownik – że Ochabowie nie mogli do fali czystki „antysyjonistycznej” został zjazdowe tezy poddawał ostrej krytyce. Amsterdamu i Brukseli pojechać po odwołany z zajmowanego stanowiska. 5 października Ochab, będący człon prostu w celach turystycznych. Jak widać, podróż małżeństwa Ocha kiem Podstawowej Organizacji Partyj W dalszej części tego dokumentu płk bów była uważnie obserwowana przez nej w Wytwórni Sprzętu Komunika Krupski informował przełożonych, że polski kontrwywiad. Nie wiadomo jed cyjnego – Okęcie, osobiście przekazał „z syryjskiego portu Latakia Ochabowie nak, czy były to w takich wypadkach tekst listu do tamtejszego Komitetu udali się na dwa dni do Damaszku, gdzie działania rutynowe, czy też ze wzglę Zakładowego PZPR. Memoriał spot przebywali w ambasadzie PRL. Podróż du na niejednoznaczny status Edwarda kał się z jednoznacznie złym odbiorem powrotną odbyli samochodem w towa Ochaba miały one charakter nadzwy i ściągnął na autora surową krytykę. Nie rzystwie ambasadora. Podczas postoju czajny. Faktem wszakże pozostaje, że wiadomo jednak, w jaki sposób opraco statku w Antalya (Turcja) E. Ochab uzy turystyczny rejs doczekał się całkiem wanie to dotarło do redakcji „Kultury”. skał od władz policyjnych zezwolenie na sporej dokumentacji, uzupełnianej, Prawdopodobnie Ochab utrzymy jednodniową wycieczkę do Stambułu. co ciekawe, nawet w kilka tygodni po wał, że ktoś się pod niego „podszywał”, Podróż, wraz z żoną, odbył samolotem, jego zakończeniu. W sprawie okolicz gdyż obawiał się, że mógłby zostać os przy czym na lotnisku powitał go tam ności związanych z pobytem Ochabów karżony o współpracę z „Kulturą”, co tejszy konsul generalny PRL”. W zakoń w Stambule, odręczną notatkę służbo w ówczesnej sytuacji na pewno nie czeniu tej informacji płk Krupski wspo wą sporządził 4 marca 1972 roku Stani byłoby mu na rękę. W przytoczonym minał jeszcze o tym, że Ochab „przesłał sław Jakubczyk – konsul generalny PRL wyżej dokumencie zwraca też uwagę z podróży kartę z pozdrowieniami dla w tym mieście. Jest to dokument poka użyte w pierwszym zacytowanym zda Wilhelma Billiga, b. Pełnomocnika Rzą zujący – mimo woli – w sposób niemal 46 wydarzyło się w XX wieku
poglądowy, jak w tamtych czasach funk- konsul Jakubczyk wraz z tłumaczem wy- Jeszcze dzisiaj wśród znacznej częś cjonowały placówki tego typu. brał się na poszukiwania. Dwa miesiące ci Polaków wypowiedzi tego typu wy- później relacjonował: „[…] przypadko- wołują gwałtowny sprzeciw i protesty, Tajemniczy telefon wo zauważyłem w/w w przejeżdżają- a przecież teraz wiemy nieporównanie Po godzinach pracy, gdy telefon kon- cym aucie. […] Po odnalezieniu skon- więcej na temat złożoności i różnorod- sulatu był przełączony do prywatnego taktowałem się z konsulem Siemkiem, ności postaw Polaków wobec Żydów mieszkania jednego z pracowników, za- prosząc o przygotowanie systemem go- w okresie okupacji. W 1972 roku ta- telefonował ktoś (nie bardzo wiadomo, spodarczym kanapek. […] Obiadu nie kie poglądy (niezależnie od tego, czy kto, skąd i w jakim celu), informując, że urządzano. Następnie pokazałem niektó- i ewentualnie w jakim zakresie były one następnego dnia przybędzie do Stambu- re zabytki w mieście wraz z muzeum prawdziwe) były bardzo trudne do za- łu Ochab z małżonką. Słyszalność – we- A. Mickiewicza”. W okolicach 17.30 akceptowania przez Polaków, w dużym dług tej relacji – była słaba, a rozmowa wspólnie dotarli do siedziby Konsula- stopniu pamiętających jeszcze z autop- odbywała się (o zgrozo!) po angielsku. tu Generalnego, gdzie goście przeby- sji niemiecką okupację. Nie było więc wiadomo, o której go- wali około godziny. Zorganizowano im Wspomnianymi w tym dokumencie dzinie i gdzie dotrze Ochab. Nazajutrz „skromny poczęstunek”. rozmówcami Ochabów byli: pierwszy okazało się, że w stambulskim porcie Jakubczyk odnotował jeszcze, że oficer Jerzy Królikowski oraz podróżu- nie ma żadnego polskiego statku. Uda- w ciągu dnia telefonowano do konsulatu jący statkiem jako pasażer Tadeusz Żu- ło się tylko ustalić, że informacja przy- „z protokołu miejscowego gubernatora, rowski – radca prawny Stoczni im. Le- szła z portu w Mersin, ale już nie było powiadamiając, że są gotowi potraktować nina w Gdańsku. Po powrocie do Polski wiadomo, kto ją przekazał. Po 10.00 z honorami b. prezydenta PRL. Wyjaś- obaj złożyli na piśmie oświadczenia zatelefonowano z policji w Stambule niono prywatny i turystyczny cel pobytu. w tej sprawie: Królikowski 22 stycznia z informacją, że w godzinach poran- Gospodarze znali termin odlotu samolotu. 1972 roku, a Żurowski dwa dni później. nych przyleciał „były prezydent PRL” Obawialiśmy się urządzenia jakiejś pro- O ile pierwsza z tych relacji ma dość [w PRL nie było urzędu prezydenta; po- wokacyjnej »pompy« wzgl[ędem] dzien- spokojny i rzeczowy, powiedziałbym: licjantowi mogło chodzić o to, że Ochab nikarzy. W związku z tym z konsulem opisowy charakter, o tyle druga jest był przewodniczącym Rady Państwa, tow. Siemkiem udaliśmy się na lotnisko, znacznie bardziej emocjonalna i kry- czyli gremium, które pełniło funkcję tak manewrując, aby niemal bezpośrednio tyczna wobec Rozalii Ochab. Zresztą kolegialnej głowy państwa, lub o to, że przejść do samolotu. Przeszliśmy nieza- Tadeusz Żurowski 26 stycznia wysto- był I sekretarzem KC PZPR – faktycz- uważeni. W rozmowach ze mną – post sował pismo do I sekretarza Komite- nie najważniejszą osobą w państwie] factum – nikt z przedstawicieli władz tu- tu Wojewódzkiego PZPR w Gdańsku z małżonką i że policja ma im zapewnić reckich tego tematu nie poruszył”. Tadeusza Bejma, w którym zarzucał bezpieczeństwo. Nie znali jednak ich żonie Ochaba „brak uczuciowej więzi godziny przylotu. Dopiero po pewnym „Brak uczuciowej więzi z polskością”. Pisał o tym dlatego, że czasie powiadomili telefonicznie kon- z polskością” był zdania, iż „ludzie wyrażający prze- sulat, że Ochabowie przybyli rannym To jeszcze nie był koniec „przygód” mał- konania pokrywające się z wrogą Polsce samolotem o godzinie 8.25. Jak widać, żeństwa Ochabów w czasie tej podróży. propagandą sjonistyczną [pisownia ory- płk Krupski mylił się, stwierdzając, że Wydaje się zresztą, że – w kontekście po- ginalna – J.E.] nie powinni wyjeżdżać Ochabów na stambulskim lotnisku po- stawy Ochaba – ten ostatni incydent był za granicę na podstawie paszportu dy- witał konsul generalny PRL. tak naprawdę najważniejszy dla służb. plomatycznego, gdyż ich nieodpowie- Policja turecka nie znała miejsca po- W cytowanej już informacji płk Krup- dzialne wypowiedzi mogą być przez cu- bytu małżonków i prosiła konsulat o po- ski podkreślał, że w czasie rejsu Ochab dzoziemskich rozmówców traktowane moc. Tymczasem Polacy poinformowali „uczestniczył m.in. w zebraniach orga- jako półoficjalne zdanie polskich czyn- stambulską policję, że nie będzie im po- nizacji partyjnej statku”. Jednak najważ- ników rządowych”. W kontekście tego trzebna pomoc z jej strony. Około 11.00 niejsze było chyba to, że w czasie jednej wszystkiego, co tutaj napisałem, trud- konsul Jakubczyk uzgodnił, że konsul z rozmów prowadzonych w messie pa- no powiedzieć, czy to raczej Ochab na Ludwik Siemek pojedzie na lotnisko, sażerskiej Rozalia Ochab „w obecności emeryturze przysparzał kłopotów wła- aby tam spróbować wyjaśnić całą sytu- męża dodatnio wyrażała się o Niemcach. dzom PRL, czy też to one się nim nad- ację. Po godzinie Siemek wrócił, stwier- W odpowiedzi na protesty rozmówców, miernie interesowały. dzając, że – owszem – Ochabowie przy- którzy wspominali o eksterminacji lud- lecieli do Stambułu, lecz nie ma ich na ności żydowskiej przez Niemców, R. prof. dr hab. Jerzy Eisler – historyk, dyrektor lotnisku. Turecka policja powiadomiła Ochab stwierdziła, że »również Polacy Oddziału IPN w Warszawie; zajmuje się dziejami PRL, a także najnowszą historią Francji i historią kina; autor tylko, że małżeństwo Ochabów odjecha- wydawali Żydów w ręce Niemców oraz m.in. Polski rok 1968 (2006), „Polskie miesiące”, czyli ło z lotniska taksówką. W tej sytuacji uczestniczyli w ich zagładzie«”. kryzys(y) w PRL (2008)