ABORY CZASOPISMO REGIONALNE 2SEWII ZABORSKIEJ N r. 4. R ok IV IV* kwartał 1938 r*

TREŚĆ: Jan Karnowski, Historia Czerska i Ekonomii Czerskiej.

% JAN KARNOWSKI Historia Czerska i Ekonomii Czerskiej

ryczm e. , ,ą mianowicie w' 17 wieku i to przeważna: i. przez lu ność Ziemi Zaborskiej, jak to wyka ,uj.< nazwiska najstarszych osadników,, o ile stwieidze- W najdawniejszych czasach nazywano ziemię, »v nie ich nazwisk na podstawie najstarszych ks-as której leży, Ziemią Zahorską. Nazwa ta za­ chowała się do dziś dnia w nazwie wsi „Wysoka Za hipotecznych 1 Jo możliwe. . Być może że w czasach przedhistorycznych, borska“, należącej do porafii lesińskiej. Do ziemi gdzie jeszcze panował ustrój plemienny, stanowiła Zaborskiej należały dzisiejsze parafie; Czersk, Ląg południową plemienną granicę dl; Karsin, Wiele, Brusy, Leśno i część parafii Sworzyń Zabór/,an z obronnym frontem, skierowanym na skiej i 'Rytelskiej. Granice tej ziemi tworzyły: Brda południe. Nato wskazywałyby niektóre punkta for­ na zachodize, Zbryca na północy, jezioro Wdzydzkie tyfikacyjne na tej linii obronnej się znajdująca i Czarna Woda od wschodu, a Czerska Struga Takim punktem fortyfikacyjnym była zdaniem Czernica) od południa. (Frydrychowie, .,Ge- moim Łysa-Góra, leżąca na granicy Czerska i Będz schichte der Stad Tuchel“, Kujot: „Kasztelania mierowic, niedaleko ujścia Baby do Strugi Kla- Raciążka“ .) Jskawskiej. Drugi taki punkt umocniony może znaj­ Jeszcze za czasów krzyżackich m iały Zabory swe dował sie przy pustkowiu Gardki, na co nazwa tej go osobnego sędziego ziemskiego. Nazwa Zabory, u miejscowości zupełnie wyraźnie wskazuje, śladów Krzyżaków „Sabirsgebiet“ albo „das land Saborn“, takiej fortyfikacji jednar;wóż dotychczas tam nie ięga prawdopodobnie czasów pierwotnego zalud­ stwierdzono. — Trzecim punktem fortyfikacyjnym nienia P morza, ' yli czasów organizacji plemien­ był gródek w Kunigorcie nad Brdą, leżący nad bro­ nej. (Pańsko 131, 135, 137). Plemie zaborskie ,osia dem między Rytlem, a Mylofem, o czym świadczy dłe na Ziemi Zaborskiej, należy do szczepu kaszu­ jeszcze dziś nie tylko nazwa miejscowości, ale tak­ bskiego. Jest obecnie według dzisiejszych granic et­ że znaczny nasyp nad brodem sit- znajdujący. Na­ nograficznych, jego ostatnią, najbardziej na połu­ syp ten czyni także wrażenie wiilkiego kurhanu. dnie wysuniętą odnogą. Mewa kaszubska sięga na Badań archeologicznych tu. o ile mi wiadomo, je­ Ziemi Zaborskiej na południe aż do Niechwaszcza, szcze nie prowadzono. który stanowi tutaj południową granicę kaszub- szczyzny. Czersk, leżący 10 km. na południe od Za granicą plemięimą przemawia także i ta oko Niechwaszcza należy dziś pod względem językowym liczność. że według krzyżackiego dokumehtu osad- do obszaru dialektu borowiackiego, ale w dawnych czego Czerska, granice gminne Czerska biegną na czasach niewątpliwie dialekt kaszubski sięgał dalej południu równolegle z Czerską Strugą i po za ni? na południe poza Niechwaszcz, może aż do Czer­ już nie wychodzą. Jeżeli osada leży nad strugą, a, jej skiej Strugi, lub nawet jeszcze dalej. O tym świad­ poła biegną w tył, a nie sięgają także na drugi czą jeszcze dziś pewne nazwy topograficzne, zacho­ brzeg, to fakt ten dowodzi, że osada napewno leży dzące na południu od Czerskiej Strugi jak: Gardki nad jakąś znaczną granicą. Kuńcbłot, Redunek o wyraźnym typie starokaszub- Czersk leżał niedaleko t. zw. traktu książęcego, skim. To by wskazywało na cofanie się kaszub- który szedł od grodu Nakła przez Więcbork. Cer­ szczyzny z linii Legbądzkiej Strugi na linię Niech­ kwice do grodu Raciąż i pod Rytlem przechodzi! przez Brdę. Jednym ramieniem szedł stąd przez waszcza. Zaludnienie pustego trójkąta borów: Czersk — Siennicę, Mokre, Kiszewę do ¿Gdańska, a drugim Śliwice — Tuchola nastąpiło już w czasach histo- do Bytowa i Słupska. Również'^'prowadził osobny

. fi Str. 2 ZABORU Nr. i.

trakt z Raciąża do Starogardu, a później z Tucholi skiego należał Czersk podobnie jak cała ziemia Za­ do Starogardu przez Śliwice. Czersk sąm w czasach borska do kasztelanii Raciąskiej, którą utworzył do dawnych nad żadnym głównym traktem nie leżał. piero M estwin I I (1292 r.) Z dokum entów krzyżac­ (Przeciwnie Kujot, I. 291). Nastąpiło to dopiero w kich (Panske, 39, 92) dotyczących Czerska wiemy, czasach pruskich .Trakt pomiędzy Chojnicami a że Czersk był od początku wsią włościańską i włas­ Starogardem bowiem dawniej nie był traktem głó­ nością księcia a po zajęciu Pomorza przez Krzyża­ wnym. ków (1309) własriością zakonu krzyżackiego, które­ Kiedy Czersk powstał, o tym nie posiadamy ża­ go reprezentował nazewnątrz Wielki Mistrz. Czersk dnej historycznej wiadomości, ale istnienie grobów' rządził się nietylko za czasów książąt pomorskich, przedhistorycznych (np. na posiadłości p. Bartla ale także jeszcze w pierwszych dziesiątkach lat za opodal wsi) dotychczas niezbadanych, świadczy o rządów krzyżackich — prawem polskim. Prawo to dawności tej osady. Również wymienia Lissauer było zwyczajowe i nienapisane. Na czele wsi Czer­ (Die praehistorischen Denkmäler Westpreussens — ska stał starosta. Takiego starostę czerskiego imie­ pod nazwą Czersk) że vf zbiorach historycznego to­ niem Marcin napotykamy przy wystawieniu doku­ warzystwa w Kwidzynie znajdują się 2 pierścionki mentu krzyżackiego na młyn w Czersku w r. 1350 (Panske 39). (Spiralringe) z drutu bronzowego i fragment pier­ ścionka spojonego, na wewmątrz pustego. Również nie są znane początki kościoła i para­ fii czerskiej. Według ks. Kujota (Parafie I. 291 i Sama nazwa Czersk wskazuje, że jest to osada nast.) mamy tutaj do czynienia z prastarą parafią. słowiańska. Etymologiczne spaczenie nazwy Czer­ Być może, że początki jej sięgają czasów Bolesława ska w dokumentach krzyżackich pisanej jako — Krzywoustego, lub jeszcze dalej wstecz. Ks. Kujot Czirsk-Czyrske-Czyrsk (Panske 9a) jest niepewne. czasu powstania ani w przybliżeniu nie wkreśla. Po­ Zwykle tłomaczy się ją w ten sposób, że Czersk o- dobnie jak sąsiednie parafie Brusy i Wiele jest znacza osadę, leżącą nad strugą, która się pierwot­ fundacja kościoła i utworzenie parafii dziełem ja­ nie nazywała Czerna. Rzeczywiście przez Czersk kiegoś księcia pomorskiego. O tern świadczy wielki przepływa struga, nazwana Czerską Strugą. Da obszar parafii i okoliczność, że kościół stanął na wniej nazywano ją Czernicą, co potwierdza nietyl- książęcym gruncie. Obszar starej parafii czerskiej ko tradycja ludowa, ale także stare akta hipotecz­ jest wielki, obejmował on także Łąg (jako filię), ne Czerska. Ale nazwy „Czerna“ nigdzie stwierdzić Granice tworzyły: Niechwaszcz, Brda, Czerska Stru się nie dało. Nazwa „Czernica“ jest widocznie na­ ga. Klaskawska Struga i Czarna Wodą. Z wizytacji zwą pochodną od Czerna. Ale sądzę, że Czersk od ks. biskupa Rozdrażewskiego wiemy, że do czerskiej tej nazwy pochodzić nie może, gdyż trudno sobie parafii należały także Zapędowo i Lutom, leżące wytłumaczyć zanik „n“. Zresztą najstarsza piso­ już poza Czerską Strugą. Ale wizytator zaznacza, wnia Czernicy brzmi w wspomnianym dokumencie że ciążą one ku Raciążowi i na kościół czerski nic krzyżackim „Czirsenitz“ (Panske 92). To wskazuje nie dają. Z czasem, jak w. puszczy między Czer­ na pierwiastek inny, a mianowicie „cierń“. Analo­ skiem, Śliwicami i Tucholą powstały w 17 wieku gia topograficzna zdaje się tę hipotezę potwier­ rozmaite pustkowia, siłą faktów przesunęła się gra dzać. Nad jeziorem „Debrzk“ między Czyczkowami nica parafii dalej w bory. Tutaj była granicą mię­ a Męcikałem (w powiecie chojnickim), leży młyn, dzy parafią czerską a śliwicką dosyć płynna. któ ry się zwie o ficja ln ie Czernica, ale lud go inaczej nie nazywał i nie nazywa jak „Ciernica“. Nazwa pochodzi najwidoczniej od „cierń“ Od tego samego II. pierwiastką pochodzi także nazwa wsi Cierznia w powiecie wejherowskim. Krzyżacka pisownia „Czir­ senitz, nasuwa mysi, że dzisiejsza Czerska Struga W roku 1309 zajęli Krzyżacy po krwawych wal­ kach w Gdańsku i w Tczewie całe Pomorze Gdańskie Czernica nazywała się pierwotnie „Cierznica“, a od niej wzięła osada nazwisko i pierwotnie nazy­ i zaprowadzili w nim własną administrację, dzieląc wała się „Ciersk“ albo „Cierzsk“. kraj na komturstwa. Ziemia Zaborska, a zatem i Czersk zostały zrazu przyłączone do komturstwa Również leży Czersk świecki nad małą rzeczką, człuchowskiego, a dopiero w rok'1 G komtur­ która się wedle Kujota niewątpliwie nazywa Czerz- stwa tucholskiego, gdy w ' o włas­ nica, tyle co Cierznica. (Kujot — Kto założył para­ ną komandorię. K g • kładała i fie, I, 271. Prócz powyższych dwóch Czersków zna­ się z 2 części, przędza :v tuchoi ny jest jeszcze Czersk Kraiński po niem. Brahnau. skiej i zaborskiej. Zab e śro­ położony nad rzeką Brdą). Autorzy zarysu Diecezji dowisko administracyj ■ v ' gdzie Chełmińskiej także wywodzą nazwę Czerska od Krzyżacy mieli własny rttei- pierwotnej nazwy rzeki, którą nazywają „Czerz- hof. nicą.“ . Zaprowadzając własn ■ ■ v ńe- Czersk istniał już prawdopodobnie za czasów śli Krzyżacy od razu ist> , ..•• ; ol- ,wa książąt pomorskich, chociaż żaden dokument z zwyczajowego, lecz czynili >ow> io- tych czasów o nim nie wspomina. W okresie ustroju szczególnym miastom, na Au o d ziemstw, plemion,,, należał Czersk do ziemstwa Za­ wsiom prawa chełmińskiej/ o borskiego, a pc zaprowadzeniu ustroju kasztelań­ Prawo to niemieckie prze\ S'r. i. Nr. 4. ZABORY

za powyższa darowiznę mają sołtys i jego następ­ czasowe polskie prawro zwyczajowe, że było spisane cy nam i naszym braciom pełnić służbę wojenną i miało już ustalone orzecznictwo w instancji od­ podobnie jak i inni sołtysi, i to wewnątrz i zew­ woławczej. Z czasem przeszły niemal wszystkie nątrz kraju, kiedy i dokąd my lub bracia nasi mu wsie i miasta na prawo niemieckie. rozkażemy. Czersk uzyskał przywilej prawa chełmińskiego Inni mieszkańcy wsi mają z tych 33 włók, każ­ 24. II. 1382 r. Wystawił go w imieniu Wielkiego Mi­ dego roku na Matkę Boską Gromiczną płacić z kaz strza komtur tucholski, Henryk von Bullendorf w dej włóki po 14 skojców pruskiej monety, po 2 kury, języku krzyżackim (Panske, 92). Główny ustęp te­ po 1 korcu owsa i 2 dni stawać do naszych łowów, go ciekawego dokumentu brzmi w tłomaczeniu na­ kiedy tylko zechęemy, dalej mają nam posiadacze stępująco: tych 33 włók skosić 22 morgów trawy na łąkach My Henryk von Bullendorf, komtur tucholski kosobudzkich, albo tam gdzie im wskażemy, wysu­ pp osadzamy wieś Czersk, która była dotychczas szyć i zawieść dokąd im rozkażemy. A łąki te, które na prawie polskim, obecnie na prawie niemieckim. mają w naszych borach, lub swych lasach, mają soł­ Wieś ta ma mieć 51 włók w obrębie swych granic, tys i gburzy dla siebie zatrzymać, z wyjątkiem łąk jakie jej zostały wskazane przez nas i naszych bra nad Czernicą i mają nam za zapłatą stosownie do ci, rozpoczynając przy strumiku, zwanym Borucką każdej włóki skosić 1 morgę łąki, wysuszyć i za­ Strugą (Boruschebach) przy dębie stanowiącym wieść dokąd im rozkazujemy. Wszystkie służebności główny punkt graniczny; stąd przez trakt chojnic­ robocizny i zaciągi, które inne wsie są zobowiązane ki aż do dębowej granicy przy gaju cisowym, dalej czynić wewnątrz kraju, czy zewnątrz, powinni oni wzdłuż cisowego gaju aż do boru, a to do punk także wykonywać, jak np. budować nowe zamki lub granicznego, wykazanego między Czerskiem a Ma- naprawiać i zrywać stare, i to kiedykolwiek my, lub lechinem; stąd od kopca do kopca aż do lisich bracia nasi im to rozkażemy“ . — Panske, 92). To dziur wyrąbanych w buku; od lisich dziur aż do ko jest główna treść dokumentu. Został on wystawio­ pca granicznego, usypanego przy sośnie; stąd od ny w zamku w T ucholi (24. II. 1382). św iadkam i kopca do kopca 'wzdłuż granicy Malechina, którą tego aktu byli: kilka braci zakonnych, a prócz nich mieli od dawien dawna, aż do punktu granicznego niektórzy obywatele z Tucholskiego i z Zaborszczy- zwanego Ditkówlas (Gitkoflasch); od tej granicy zny. Z ziemi Zaborskiej byli obecni: Jaś z Osowa, aż do starego pieca smolnego Dargustaf a; od tego sędzia Ziemi Zaborskiej i Mikołaj z Gliśna, lennik pieca granicami przez pewną łączkę aż do dębu z krzyżacki. Byli to bez wątpienia rodowici Pomorza­ dwoma rozgraniami, od tego punktu granicznego nie, przodkowie dzisiejszych Ossowskich i Glisz­ prosto od kopca do kopca aż do drogi prowadzącej czyńskich. z Czerska do Łęga. Dalej od kopca do kopca aż do Autor broszurki „Festschrift“ wnioskuje z faktu strugi zwanej Baba; od Baby aż do znaku granicz­ nego wyrąbanego w dwóch olszach, które stoją w nadania Czerskowi prawa niemieckiego i utworze­ pewnej strudze, wpadającej do Baby, dalej od kop­ nia sądu sołeckiego i organizacji ławniczej, że w ca do kopca przez sosnowe bagno, aż do kopca, któ­ Czersku panowała już w 14-tym stuleciu mowa nie­ ry znajduje się na górze opodal ich ugorów, od tego miecka. Jest to błahe, niczem nie poparte twier­ kopca aż do Czernicy (Czirsenitz) a stąd Czernicą dzenie. Nadanie prawa niemieckiego niczem nie w górę do wsi, dalej młyńską strugą aż do pierw­ nie zmieniło składu ludności wsi. Ta sama ludność szego znaku granicznego przy dębie. — Proboszcz co przed nadaniem prawa mieszkała, została tak­ ma mieć 5 włók wewnątrz tych granic; sąd wiejski że po nadaniu prawa niemieckiego. Z treści doku­ 4 wolne włóki. Sądownictwo wiejskie odsprzeda­ mentu bowiem wyraźnie wynika, że Czersk nie zo­ liśmy rzetelnie Januszowi i je odstępujemy i pozwą stał osadzony na świeżym korzeniu, lecz, prawo lamy również jego spadkobiercom i prawnym po­ niemieckie nadano wsi, która się dotąd rządziła tomkom włóki te według prawa chełmińskiego po­ prawem polskim. Nawet sołtys, który kupił od za­ siadać, i to na prawie dziedziczno emfiteutycznem konu jurysdykcję, czyli sądownictwo sołeckie, nosił po wieczne czasy. Mieszkańcy wsi mają mieć 33 polskie nazwisko Janusz (Jenusz). Skąd zatem mo­ włók czynszowych. Resztę włók w obrębie tych gra­ żna przypuszczać, że ta sama polska ludność pizez nic dajemy im i ich dziedzicznym potomkom jako noc nauczyła się po niemiecku i języka niemiec­ zasiłek, aby nam jak najlepiej czynszowali i kiego nawet w mowie potocznej używała. Nadanie służyli. Jeżliby później wieś miała ponownie być prawa, niemieckiego, miało tylko ten skutek, że przemierzana, a wykazałoby się mniej obszaru w sołtys tylko musiał znać język niemiecki — bo ina- obrębie granic, niema nastąpić uzupełnienie, a je­ czejby nie zrozumiał prawa chełmińskiego i nie umiałby go zastosować. Z dokumentu osadczego śliby się okazało więcej obszaru, to należy im go zostawić. Również jest wolą naszą, by wspomniany wynika, że dawne granice Czerska po części tylko są sołtys, jego dziedzice i potomkowie mieli trzecią te same, co dzisiaj. Niektóre w dokumencie wymie­ cześć kar sądowych, a nam odstaw iali rzetelnie nione punkt a topograficzne można jeszcze dziś u- dwie części. Dalej zezwalamy im łaskawie i także stalić. I dziś istnieje strumień (Boruschebach) przepływający przez szosę chojnicką (nazwa atoli spadkobiercom i potomkom paść bydło w naszych lasach, zezwalamy na zbieranie gałęzi na opał i na się na zachowała w żywej mowie ludowej) strumień wolne rybołóstwo dla własnej potrzeby małą siecią Baba i Czernica (Czerska Struga). Stumień wpada­ w stawie młyńskim opodal wsi, Jako odszkodowanie jący do Baby to Klaskawska StfiSga. Cisowego ga- Str. 4. ZABORY Nr. 3 ju wprawdzie niema, ale istnieje tuż nad granicą zwyczajowym nakazane, które pochodziły jeszcze z północną Czerska nadleśnictwo Cis, które dawniej­ czasów książąt pomorskich. Jako najważniejszą szy gaj przypomina. Zginął natomiast bór między powinność w .i mienia dokument obowiązek stawania Czerskiem a Malachinem i piec smolarny Dargu- do budowy, naprawy i burzenia zamków. stawa. Niewiadomo mi, czy znane jest jeszcze dziś miejsce Ditkówlas. Znaczenie wyrazu „ditko“ — Obowiązek ten w czasie wojennym był bardzo Złe, jest w Czersku znane. przykry. Z powyższego widać, że obowiązki gburów czerskich nie były małe. Jak dalece prawo nie­ Na granicy południowej widzimy dziś znaczne mieckie, a z tego wynikający ustrój gminny, czyn­ zmiany. Otóż według dokumentu biegła granica od sze, daniny i obowiązki publiczne, było dla ludno­ stawu młyńskiego wzdłuż brzegu Czernicy. Obec­ ści dogodniejsze od dotychczasowego polskiego nie sięgają granice Czerska dalej - na południe. To prawa i osądzićby można jedynie wtenczas, gdybyś­ rozszerzenie się Czerska ku południowi po drugim my znali dokładnie treść zwyczajnego prawa pol­ brzegu Czernicy nastąpiły zdaniem moim dopiero skiego. .Znamy dotychczas niestety jedynie okru­ na początku 19 wieku za czasów Warczy-Dembiń- chy. Przy nadaniu prawa niemieckiego dążyli Krzy skiego. żacy do przemiany dawniejszych danin w naturze na pieniądze. Ale Zinsbuch wykazuje, że w uboż­ Przypuszczam także, że w ograniczeniu wsi szych stronach, nie przeprowadzono w zupełności Czersk, ale niezależnie od granicy, musiały istnieć systemu pieniężnego. Ze spisu podatkowego dowia­ także jakieś prywatne dobra. Wnioskuję to z tego dujemy się dalej, że prawie wszystkie wsie zabor­ że w krzyżackim spisie podatkowym (Zinsbuch— skie trudniły się bartnictwem, i to w lasach pań­ Panske, 136) Czersk płacił nietylko czynsze i dani- stwowych i za to płaciły daninę w miodzie. Tak ny wyszczególnione w powyższym dokumencie, ale np. Czersk płacił 29 wiader i 1 kwartę miodu, oraz także starą daninę pomorską, zwaną u Krzyżaków , rą-i 1 markę i 2 skojce podatku miodowego. Ta gospo­ .,vor ku und swyn“ (w miejsce krowy i świni), która ą darka bartnicza kwitnęła przez całe wieki w tu­ według tego opisu płaciły tylko prywatne majątki cholskich borach i dla spraw bartniczych istniał ■ dacheckie. Ten majątek prywatny w obrębie Czer­ później za czasów polskich osobny sąd bartniczy w ska można już napewno stwierdzić w 17 stulecia. ' Tucholi i Osiu. W roku 1648 bowiem posiadała szlachcianka pani Tokarska 3 włóki w obrębie Czerska. Z czasów krzyżackich posiadamy także osobny dokument o młynie i karczmie w Czersku wysta­ Wspomniany spis podatkowy (Zinsbuch) daje wiony w roku 1350 (Panske, 30). W tym dokumen­ szczegółowe zestawienie czynszów i danin wszyst­ cie daje kom tur tucholski Konrad Wullekop młyn kich wsi i majątków komturstwa tucholskiego, a zatem i Czerska. i karczmę Pawłowi (Powił - zapewnie Pomorzanin) Młyn był o jednym kole. Karczma znajdowała się Zestawienie to zgadza się z pozycjami wymie­ w młynie i miała także gościniec. W karczmie wol­ nionymi w dokumencie z wyjątkiem czynszu pie­ no było sprzedawać Chleb, piwo, mięso, sól, ryby niężnego. Według dokumentu mieli gburzy płacić i inne przedmioty spożywcze. W roku 1398 wystawił od każdej włóki po 15 skojców, a według spisu komtur Jan von Striefen dla młyna przywilej pra­ (Zinsbuch) po 10 skojców i pół wiardunka dziesię­ wa chełmińskiego i przydzielił do młyna jeszcze 6 ciny biskupiej. Dziesięcinę biskupią bowiem Krzy­ morgów łąk i 4 morgi roli i zezwolił na wolne ry­ żacy już przedtem abluowali na mocy osobnej ugo­ bołówstwo dla własnej potrzeby na młyńskim sta­ dy z biskupem włocławskim, a za to pobierali od wie. Dalej miał młynarz wolne pastwisko w lasach ludności na swoją rzecz osobny podatek, w obec­ państwowych i prawo zbierania leżaniny. Za to pła nym wypadku pół wiardunka od włóki. Na innym cił młynarz 4 i pół marki rocznie czynszu i b:R zo­ miejscu wymienia Zinsbuch jeszcze podatek (jedną bowiązany do robocizny, podobnie jak i inni mły­ markę pruską) w miejsce starej daniny „vor ku narze komturstwa. Młyn ten i karczma znajdowały und swyn“ (Panske, 136). sic na Czerskiej Strudze, w miejscu, gdzie Czerska Struga przecina obecną ulicę Młyńską przy mo­ Dokument krzyżacki reguluje tylko czynsze, da­ ście. niny i robocizny, które każdy gbur rocznie miał u- iszczać za posiadanie i używanie włók na prawie chełmińskiem. Pozatem musieli czynszownicy jesz­ III. cze opłacać rocznie po 1 korcu owsa (Waldhafer) od włóki za używanie łąk, które leżały po za ograni czeniem gminnem w borach państwowych. Są to Po ukończeniu niszczycielskiej trzynastoletniej niezawodnie łąki przy Twarożnicy, które jeszcze wojny (1466) wróciły Prusy Królewskie i Warmia, dziś do Czerska należą. W całości płacił Czersk: a zatem i Czersk do Polski. Rozpoczął się okres pol­ 10 korcy owsa, 20 marek pruskich, 1 wiardunek skich rządów, który trwał od 1466 do 1772 r. czynszu i 4 marki i pół wiardunka dziesięciny bi­ skupiej. Za rządów polskich był Czersk królewszczyzną i należał do dóbr starostwa tucholskiego, które u- Dokument jednakowoż nie wylicza ani nie regu­ tworzono z komandorii tucholskiej. Podobnie jak luje służebności różnych, do których każdy mieszka za czasów krzyżackich składało się starostwo tu­ nieć był zobowiązany. Były to służebności prawem cholskie z 2 części: tucholskiej i zaborskiej. Zupeł- Nr. 4 Stasiek, Kruska, Szymon, Zarapaty, Wojtek, Kundel, nie wyraźnie ukazuje się to wyodrębnienie w Szymon, Grujidel, Maciej, Mszik, Wojtek, Dzięcioł, wieku za starosty tucholskiego Kazimierza Bieliń­ Ci widocznie nie przyjęli jeszcze nazwiska, skiego (1687— 1702). W roku 1699 wydzierżawił on wtenczas przymiotnikowego pochodzącego od rodź. swe starostwo (oczywiście za zezwoleniem, królew­ gniazda, lecz nazwiskami są ich przydomki. W Pru­ skim) Michałowi Kazimierzowi Raczyńskiemu, sach siedział 1 Mokierski i 2 Pruskich. W Będzmie- który już w roku 1691 pisał się starostą tucholskiej rowicach sami Będźmierowscy, dzierżawy, klucza kosobudzkiego i ekonomii czer­ skiej. Bieliński sam pisał się nawet wprost starostą Ciekawy obrazek z Czerska znajdujemy 14 lat pó­ czerskim, jak to wynika z dokumentu króla Augus­ źniej w protokołach wizytacyjnych biskupa Rozdra- ta II z dnia 24. 12. 1724 r. (przy starych aktach żewskiego, który w archidiakonacie pomorskim sam łiipot. Czerska). gdzie król potwierdza oddanie cze lub przez delegatów przeprowadził lustracje (1584 ści Twarożnicy na własność indywidualną szlachci­ r. Fontes, I—III pod Czersk). Czersk należał jako cowi Jakubowi Gierszewskiemu. Odtąd stanowi parafia od samego początku do diecezji włocławskiej kompleks dóbr czerskich odrębną całość, pod naz­ a mianowicie do t. zw. archidiakonatu pomorskiego. wą „Ekonomia Czerska“ i przechodzi w drodze Archidiakonat pomorski sięga od Gdańska aż do dzierżawy w posiadanie coraz to innej rodziny szła Brdy. Co po drugiej stronie Brdy leżało (południo­ checkiej .W roku 1702 dostaje się ekonomia czer­ wej), należało już do archidiakonatu gnieźnieńskie­ ska w posiadanie rodziny Klińskich na Nieżóiawie, go. Głównym powodem wizytacji za biskupa Roz- później rodziny Łukowiczów, o czym poniżej szcze­ drążswskiego były smutne stosunki religijne i oby­ czajowe na Pomorzu. Szerzył się bowiem pod wpły­ gółowo będzie mowa. wem bogatych niemieckich miast, szczególnie Gdań Taksamo wymienia „Opis królewszczyzn“ z roku ska, Torunia i Chojnic iuteranizm, który nie tylko 1664 dwie części administracyjne starostwa: część w miastach zdobył dużo zwolenników, ale także i na tucholską czyli polną i ,klucz kosobudzki, alias Za- wsi. Lud był wówczas pogrążony w ciemnocie, a du­ borski do Starostwa Tiicholskiego należący* krótko chowieństwo w znacznej mierze zarażone inowier- potym nastąpił podział zaborskiej części na klucz stwem. Łamanie celibatu i zawieranie małżeństw kosobudzki i Ekonomię Czerską (Fontes, 32 str. przez duchownych, lub stały konkubinat były wów­ 203). czas na porządku dziennym. Dla przywrócenia wiary Z czasów polskich posiadamy o Czersku tylko katolickiej i czystości obyczajów urządził biskup skąpe wiadomości historyczne. Dostarczają ich ta­ Rozdrażewski sam, lub przez swych delegatów wizy­ ryfy podatkowe i protokóły wizytacyjne kościoła i tacje i powoli zaprowadził porządek. Otóż z proto­ parafii czerskiej. kołu wizytacyjnego, dotyczącego Czerska, dowiadu­ jemy się, że Czersk nosił wówczas nazwę Mały Czersk Najstarszą wiadomość z czasów polskich o Czer­ (parvum Czersk) zapewne dla odróżnienia go od fol sku daje nam lustracja starostwa tucholskiego z r. warku Czersk, który już wtenczas według naszego 1565 (Festschrift, 11). Wówczas było w Czersku 10 zdania obok wsi Czerska istniał. Do parafii należały gburów na 30 włókach, 3 włóki były puste. Istniał prócz małego Czerska, Mokre, Malechin, Lutomie(!) młyn i karczma jak za czasów krzyżackich. Ogólny Zapędowo i karczma , prócz tego filia Łęg ze dochód starościński ze wsi wynosił 142 fl. 20 gr. wsią Łęgiem, Będźmierowicami, Złemmięsem i kar­ W roku 1570 ma Czersk 27 włók osiadłych, z tych czmą Piłą. (Nazwa dziś nie istniejąca. Sądzimy, że 4 proboszczowskie. Wieś płaci podatku razem 19 fl. karczma ta stała tam, gdzie dziś znajduje się Stara 28 gr., i to po 20 gr. od włóki. Jest tam także 3 ogro­ Czarnawoda. W tym miejscu przechodził trakt przez dników (chałupników), 1 karczma dziedziczna, 1 Czarną Wodę). karczma za czynszem rocznym, młyn dziedziczny i 2 Innych wsi i karczem protokół nie wspomina, cieślów. Tutaj uderza przedewszystkim szczegół, że być może, że na kościół nic nie płaciły. Wizytator taryfa podatkowa notuje, tylko 4 włóki proboszczo­ nie wymienia np. majątku szlacheckiego Nieżurawy wskie,. chociaż z dokumentu krzyżackiego wiadomo, i Prusów i karczmy w Legbądzie, chociaż te miejsco­ że było ich pierwotnie 5. Jedna włóka widocznie prze wości już przedtem dowodnie istniały. szła w drodze prawnej, czy nieprawnej w cudze po­ Porównując świadczenia, które według tego pro­ siadanie (Baranowski, źródła dziejowe pod Qzersk). tokołu poszczególne miejscowości na kościół czerski W roku 1570 istniały w okolicy Czerska tylko nastę­ płaciły, uderza, że dobra szlacheckie wówczas mało pujące miejscowości, Mokre, Malechin, Legmundt?, płaciły w porównaniu do wsi gburskich. Tak n. p. Nieżórawa, Lutom, Zapendowo, Wiele, Karsin, Dąbro Mokre i Malechin (szlacheckie) płaciły tylko po 20 wa, Borsk, Cysewie, Przytarnia, Górki, Pandzenica, gr., podczas gdy Mały Czersk świadczył razem 15 kor (dziś Broda), Ossowo, Woytal. Odry, Kliczkowy, Łąg, cy żyta i 15. korcy owsa. Szlacheckie majątki Lutom Prusyj Będźmierowice i Złemięso. i Zapędowo wogóle nic nie płaciły, twierdząc, że na­ W tym czasie siedziały tam jeszcze pierwotne ro­ leżą do Raciąża. dziny, które z tych gniazd wzięły swe nazwiska. — Proboszczem czerskim był wówczas niejaki Levi- I tak siedzieli w Mokrem: Wojciech Mokierski i Woj­ nius (może Lewiński), który przyznał, że dawniej ciech Ossowski, w Malechinie 2 Malechińskich, w Nie byl nawet heretykiem. Dokumentów o święceniach żorawie 3 Nieżórawskich, w Lutomiu 4 Lutomskich, kapłańskich nie miał w porządku i istniało podej­ w Zapędowie 2 Zapędowskich, w Cysewiu 3 Cysew-- rzenie, że posługiwał się falsyfikatem. Swem życiem skich w Ossowie 3 Ossowskich, w Kliczkowach 3 dawał parafianom zgorszenie, LA żył razem z jakąś Kuczkowskich i kilku szlachty z przydomkami jak: Sir. 6. ZABORY Nr. 4.

kobietą, miał z nią dzieci, miał ciągłe zatargi z or­ kować, że posiadała je z tytułu własności wprawdzie ganistą, który go nie chciał słuchać itd. Podobnie powstanie jej tytułu własności jest niewyjaśnione. wyglądało wówczas na całym Pomorzu, jak to ze Za wnioskiem tym przemawia zapis na Czersku w smutną rezygnacją zaznacza wizytator. kwocie 5000 złotych na rzecz Anny Mortęskiej, za­ Dalsza wiadomość historyczna pochodzi z roku konnicy klasztoru benedyktynek w Chełmnie, o któ­ 1648. W tym roku uchwaliły Prusy Królewskie nad­ rym wspomina Kronika Benedyktynek Chełmińskich zwyczajny podatek na cele wojenne. Polska znajdo­ (odbitka z zapisków Tow. Nauk. w Toruniu t. VI. i wała się wówczas po śmierci Króla Władysława IV. VII. str. 56 i 57), którego geneza jest następująca: we wielkim niebezpieczeństwie, gdyż prowadziła nie­ Ostatni z Mortęskich zmarł jako wojewoda chełmiń­ szczęśliwą wojnę z Kozakami .Wojsko polskie ponio­ ski 25. 8. 1615. Zostawił dwie córki: Zofię Chudziń­ sło wtenczas wielkie klęski pod Korsuniem, żółtemi ską i Annę zakonnicę wspomnianego klasztoru któ­ Wodami itd. Nie było wtenczas ani Króla — (Włady rego ksienią była słynna Magdalena Mortęska, jej sław IV. wtenczas właśnie zmarł) — ani wojska, ani ciotka, czyli siostra ojca. Wojewoda Mortęski zapi­ hetmanów, ani pieniędzy. Sejm zażądał także od sał córce Annie jeszcze za życia 4000 zł. i dał dla tej Prus Królewskich nadzwyczajnej pomocy. Na sejmi­ kwoty zabezpieczenie na swym majątku świerkosi- ku generalnym w M alborku (25. 6. 1648) uchwalono nie. Po śmierci wojewody stała się jego dziedziczką jaknajprędzej dla obrony kraju zaciągnąć 2000 woj­ córka Zofia Mortęska, żona Samuela Zalińskiego, ska pod komendą Ludwika Weyera i nałożono na wówczas wojewody pomorskiego, a przedtem (1603 kraj nadzwyczajny podatek, t. zw. pobór i akcyzę po — 1611) starosty tucholskiego. Wskutek ugody zo­ dwójną. Ta pomoc była w rzeczywistości mało sku­ stał ten zapis przeniesiony z świerkosina na Czersk, teczną, gdyż zaciągnięte wojsko zatrzymano w kra­ którego dziedziczką była Zofia Mortęska, zam. Za- ju a nie wysłano go na pomoc królowi Janowi Kazi­ łińska, i podwyższony na 5000 zł. Z tej kwoty mia mierzowi pod Beresteczek. W taryfie ustalającej ten ła Anna Mortęska rocznie pobierać 400 zł. odsetek, nadzwyczajny podatek figuruje także Czersk. Wieś i to we formie wieczystego czynszu. Jeśli zatem Zofia miała płacić: Poddani od 10 włók osiadłych, 9 pus­ Mortęska była dziedziczką Czerska i mogła samo­ tych, 4 karczem 52 florenów i 10 gr., a pani Tokar­ dzielnie majątek ten obciążać, musiała być indywi­ ska od 9 włók pustych 9 fl. (Roczniki, Tow. Przyja­ dualną, czyli prywatną właścicielką, natomiast wszy ciół Nauk w Poznaniu z 1871 r.) stkie dotychczasowe źródła określają Czersk jako Królewszczyznę. Z tego stanu rzeczy by wynikało, Z tego wynika, że w tym czasie był Czersk słabo że rozchodzi się tutaj o inny Czersk (może Czersk zaludniony i że y3 areału gminnego była pusta, świecki), który dowodnie już w r. 1570 był prywatną a druga trzecia znajdowała się w posiadaniu pani własnością, albp jeśli rozchodzi się o nasz Czersk, Tokarskiej, która wtenczas posiadała także inne ma musiał już wtenczas istnieć w obrębie Czerska fol­ ja tk i w okolicy Czćrska (np. Nieżurawę, część M o­ wark prywatnej własności, za tern właśnie przema­ krego itd.) Taryfa notuje także pierwsze pustkowia, wia notatka p. Tokarskiej w r. 1648. Faktem jest ró­ które w okolicy Czerska powstały, a mianowicie: O- wnież, że w Czersku w 17 i 18 stuleciu istniał obok siny, (dziś Łosiny) Twarożnicę, Kłodnię, Nowy-Młyn gminy także folwark, ale folwark ten był także kró- Nadolnik i smolne piece w Ostrowitem i Kurczem. lewszczyzną. Drugą wiadomość podatkową posiadamy z roku 1682 (Fontes, IV-V) tj. z przedednia wyprawy Króla Wojny szwedzkie dały się także w okolicy Czer­ Sobieskiego pod Wiedeń. Według tej taryfy miał ska bardzo we znaki. W wojnie pierwszej z Karolem Czersk płacić: Od morgów osiadłych 15, pustych 6 X (1655-1660) toczyły się zawzięte boje między Szwe i karczmy jednej. Notatka ta jest niestety niezrozu­ darni i Polakami o Tucholę, a zatem cała najbliższa miałą i nie umożliwia wysnuwania jakichkolwiek okolica musiała odczuć ciężar wojny. W roku 1655 wniosków Taryfą wymienia prócz powyższych pustko zdobył generał szwedzki Horn Tucholę, lecz nieba­ wi, także dwa dalsze, a mianowicie Sienicę i Wozi­ wem ją Polacy odzyskali z powrotem. Następnego wodę, które widocznie w międzyczasie powstały. roku powtórzyło się to samo, przyczem Szwedzi część Tucholi puścili z dymem. Po nieszczęśliwej bi­ „Opis Królewszczyzn“ z r. 1664, sporządzony kró­ twie pod Warszawą próbowali Szwedzi ponownie Tu­ tko po ukończeniu II-giej wojny szwedzkiej, wymie­ cholę zdobyć, lecz nadaremne były ich usiłowania. nia wieś i folwark Czersk, jako królewszczyzny. We Ostatnią próbę podjęli w roku 1659. I ta próba im wsi było tylko 2 gburów, przedtym było ich 10. Włók się nie udała. Zato udało im się pobić większy od­ plebańskich było 5, sołeckich 4. Gburzy płacili z włó dział Polaków (podjazd) pod Woziwodą, nad Brdą, ki po 3 fl. 10 gr., oraz 3 korce owsa i 2 kury. Roboty mniej więcej na połowie drogi między Tucholą a wykonywali według zwyczaju. Karczmarzy było po­ Czerskiem. Józef Połczyński kazał w roku 1882 wy­ dówczas 4. Czersk (wieś) użytkował także t. zw. barć kopać kości poległych i pochować w przyległym ma­ Czerską i płacił daninę w miodzie, i to 1 „poków“ jątku Małej Komorzy, gdzie nad ich grobem posta­ od 1 boru. Barć Czerska obejmowała wówczas 10-12 wił pomnik z takim napisem: ,,Tu spoczywają zwło­ borów. W drugiej w ojnie szwedzkiej sp a lili Szwedzi ki w potyczce ze Szwedami pod Woziwodą w roku folwark i po części także wieś. Wskutek pożaru nie 1659 poległych braci Józef Janta Połczyński wzniósł było na folwarku ani dworu, ani stodół (Fontes 32, im ten pomnik w roku 1882“. str. 214, 215). Z okoliczności, że pani Tokarska miała w roku Gorsze były dla Czerska i okolicy skutki drugiej 1048 w posiadam ;9 włók pustych, możnaby wnios­ wojny szwedzkiej t. zw. północnej (1700-1721). Z te- Sir. 7 N r. 4. Z A B O R Y go czasu istnieją bardzo ciekawe, choć smutne za­ kółu podaliśmy powyżej. Tu wypada jeszcze nadmie piski czerskiego proboszcza Gradzikowskiego, które nić, że ówczesny kościół czerski, zbudowany pod we­ znajdowały się w czerskim archiwum parafialnym. zwaniem św. Marii Magdaleny, był dobrze kryty, a W owych czasach ludność nękana ciągłemi napada­ cmentarz dobrze ogrodzony. O rozmiarach niema w mi wojsk pouciekała z dobytkiem w lasy i spędzała protokóle żadnej wzmianki. Do kościoła należały 4 tam całe lata. Nawet proboszcz krył się kilka lat włóki roli, które były przedzierżawione na 4-ty snop. w borach i dzielił wszelkie przygody ze swymi para­ Łąki proboszczowskie wydały 10 fur siana. Również fianami. Skutkiem tej wojny popadła ludność czer­ skąpe są zapiski o filii Łęskiej. Kościółek Łęski, ra­ ska w ostatnią nędzę. Podobnie działo się w całej czej kapliczkę z drzewa zbudowano pod wezwaniem okolicy. W roku 1709 zgorzała wskutek napadu wojsk Matki Boskiej. W czasie wizytacji przepro­ szwedzkich wieś Brusy i tamtejsza plebania. (Akta wadzono właśnie reparację. W kapliczce były 2 ołta­ hip. Żabna). rze. Do uposażenia należały 4 włóki roli, wydzierża­ Przy końcu rządów polskich, bo w r. 17G4 udzie­ wione na 4-ty snop i 2 ogrody po 1 morgu i łąka lił Czerskowi polski Król Stanisław August pozwole­ zwana „Kessa“. Nazwę tę przypomina jeszcze dziś nia na odbywanie jarmarków 4 razy do roku, i to: pustkowie „Kęsza“, leżące niedaleko Łęga. (Ks. Ku­ jot mylnie nazwę tę interpretuje jako łąka „Księ­ 26. 3., 8. 5., 22. 6., i 7. 10. (Fseschrift, 12. 30— 31). — Z tego widać, że już wtenczas miał Czersk dla okoli­ ża“ )- Protokół wizytacyjny z roku 1686 jest już nieco cy pewne ekonomiczne znaczenie, życie wewnętrzne wsi starościńskich pod względem administracyjnym obszerniejszy, przedewszystkiem daje dokładniejszy i policyjnym regulował t. zw. wilkierz tucholski, opis kościoła. wydany w roku 1643 przez księcia Albrechta Radzi- Dzwonnica była z drzewa, dziurawa, w niej 2 wiła, ówczesnego starostę tucholskiego (od 1632— dzwony. Dach kościoła kryty dachówką, nieco dziu­ 1656). Wilkierz ten poprawił w roku 1749 Michał hr. rawy, w środku kościoła wieżyczka, kryta deszczuł- Sapiecha, także starosta tucholski, 1746—1760 (Cza­ kami ze sygnarkiem. Wewnątrz 1 ołtarz i kilka ła­ piewski ,208,209) W ilkierz ten stanowi zbiór zarzą­ wek. Sufit w prezbiterium sklepiony z belek, w chó­ dzeń podatkowych, socjalnych, sanitarnych, policji rze płaski. W środku kościoła krzyż. Podłoga presbi- bezpieczeństwa itd„ a nawet religijnych (np. o świę terium z cegły, w kościele z belek. Po prawej ołtarza ceniu niedzieli i uczęszczaniu do kościoła). Chara­ zakrystia z drzewa. Przy wejściu kruchta dla ubo­ kterystyczne i zupełnie szczegółowe są przepisy prze gich. Długość kościółka wynosiła 60 stóp, a szero­ ciwpożarowe. Postępowe i nacechowane wysokim kość 30. Z opisu tego nie można wywnioskować, czy poczuciem społecznym są przepisy o ochronie przed kościółek z roku 1686 był ten sam co w roku 1584, ubóstwem i o opiece społecznej. Tak np. istniał na­ czy inny, gdyż brak właśnie dokładnego opisu ko­ kaz, że każda musiała własnym kosztem po­ ściółka z roku 1584. budować spichlerz. Do tego spichlerza musiał każdy Od roku 1703 istnieją już zapiski ówczesnego pro gospodarz oddawać po żniwach pewną ilość żyta i poszczą Tomasza Ignacego Gradzikowskiego, które owsa, a na przednówku, lub podczas pogorzeli wy­ są dość szczegółowe (znajdujące się obecnie w ar­ pożyczał sołtys zboże z tego spichrza, lub udzielał chiwum w Gdańsku). Zapiski opiera autor na książ­ zapomóg. Również istniała w każdej gminie osobna kach i tradycji ustnej. Od roku 1676 wylicza on na­ skrzynia wiejska, do której wkładano wpływy ze są­ stępujących proboszczów czerskich: Andrzeja Gra­ downictwa wiejskiego (sołeckiego) i rozmaite opła­ bowskiego, Marcina Zabrakowskiego, Samuela Fin­ ty z poszczególnych włók. Pieniądze te były przezna­ ka. Hieronima Wilczka, Michała Stoleckiego, To­ czone na utrzymanie ubogich gminy i na jej pierw- masza Gradzikowskiego. Dalej rozwodzi się autor ■ SZe potrzeby. W tym wilkierzu są także bardzo tra- nad niespokojem ówczesnych lat wojennych i daje fne i szczegółowe rozporządzenia o ochronie granic, opis wyglądu zabudowań kościelnych. Plebania jest kopców, naprawie dróg i mostów o chorobach za­ zupełnie zaniedbana, posiada 2 izby. Większa izba kaźnych u bydła i koni, o t. zw. pańdowaniu itd. ma 4 okna, a mniejsza 2. W obu pokojach znajdują Przepisy te i ich przestrzeganie przyczyniły się wiel­ się piece z cegły i gliny. Za piecem jednej izby znaj ce do wyrobienia poczucia prawnego u naszej lud­ duje się alkierz, której proboszcz używa jako sypial­ ności Fontes, V. 225 i nast. nię. Obok sieni znajduje się komora i ,braxatorium‘, to jest ubikacja do wyrabiania piwa, w której znaj­ IV. duje się także spiżarnia. Naprzeciw plebanii znajdu­ ją się 2 kurniki, obok nich stajnia dla koni, chlew O kościele i parafii czerskiej informują nas do­ dla bydła i stodoła. Obok plebanii znajduje się sad syć dokładnie sprawozdania z wizytacyj kościelnych z małym stawkiem. które w ubiegłych wiekach kilka razy się odbyły w Proboszcz ma prawo użytkowania dwóch łąk, .je­ ' archidiakonacie pom orskim (r. 1584, 1686/87, 1710, dnej obok plebanii, a drugiej w Bielawach, jako 1728, 1746, 1786). Protokoły w izytacyjne zn ajdują też łąkę w „Najanach“. — Niewiadomo gdzie , w archiwum kancelarii biskupiej w Pelplinie. — ta łąka leżała. Istnieje dziś łąka tej nazwy nad po- Odpisy protokołów, dotyczących Czerska, posiada łudn. cyplem wdzyckiego jeziora pod Przytarnią, także archiwum parafialne w Czersku Odpisów u- ale Przytarnia nigdy do parafii czerskiej nie nale­ dzielił mi obecny proboszcz Ks. Sprengel łaskawie żała. Inne przywłaszczyli sobie sołtysi i gburzy. We­ do wglądu. dług przywileju krzyżackiego — zaznacza Gradzi- Najstarszy protokół pochodzi z roku 158'* z cza­ kowski, ma do proboszcza należeć ,5 włók. Faktycz- sów biskupa Rozrażewskiego. Główną treść proto­ Str. 8 — ZABORY Nr. 4

nie jest tylko jedna włóka odpowiednia do obróbki. 19) ze Złegomięsa płacą dwaj chałupnicy 1 korzec Reszta jest porosła krzakami. Na gruntach probo­ żyta i 1 owsa. szczowskich znajduje się chata, zamieszkała przez 20) z Zimnychzdrojów płacą 2 gburzy 2 korce ży­ 2 robotników za opłatą komornego. W razie niemo­ ta 'i 2 owsa. (Festschrift, str. 29 i nast.) żności zapłaty są zobowiązani do dniów ki (28 d n i). Powyższe zestawienie wykazuje, że dziesięciny Organistówka obok plebanii znajduje się rów­ proboszczowskie (meszne) nie były wielkie. Chara­ nież w opłakanym stanie. Organista służy czerskie­ kterystyczne jest przedewszystkiem nierównomier­ mu i łęskiemu kościołowi. Jemu należy się ogród dla ny rozkład ciężarów. Dobra szlacheckie płacą sto­ warzywa. Jako honorarium pobiera organista z Ka­ sunkowo mało, a gburzy i chałupnicy (zagrodnicy) sy Kościelnej po 2 floreny za półrocze. We wielkie stosunkowo dużo. Dziesięciny proboszczowskie, czy­ święta dostaje on nadto 6 groszy od czerskiego i łę- li meszne nie są wymienione w dokumencie krzy­ skiego kościoła. Z Łęga pobiera on poza tern jeszcze żackim, ale mimo to są one instytucją starą, pole­ 1 fl. i 15 gr. W Łęgu posiada organista warzywnik, gająca na prawie zwyczajowym. Powyższy przykład a na niwach łęskich rolę „borek“ zwaną. Inną rolę dowodzi także, że nowo powstałe osady i pustko­ „kaczki“ zwaną, przywłaszczył sobie jeden z gbu­ wia dziesięciny tej nie płaciły, przynajmniej możli­ rów. Organista był zarazem bakałarzem. Z tego wy­ wie długo się jej opierały. Nie wiadomo, na czem nika, że przy kościele istniała także szkoła parafial­ polegał zwyczaj, że niektóre osady (np. ) nie na, której nauczycielem był organista. Gradzikow- pła ciły mesznego wprost proboszczowi, ,lecz odsta­ ski daje także zestawienie dziesięcin, jakie od po­ wiały je do zamku, lub urzędu w Kosobudach. szczególnych gmin i dóbr szlacheckich pobierał. Są Kościół parafialny zniszczył prawie doszczętnie one ze względu na czas w ojenny bardzo mierne. W w r. 1756 pożar. Ówczesny proboszcz Szymon Pluto- Czersku była większa część włók — wyjątkiem 3 wski zapisał własnoręcznie, że z płonącego kościoła pustą. Puste włóki traktowała gmina jako własność niczego nie zdołano uratować, coby dla nowego ko­ gminną. Z Czerska pobierał proboszcz z 3 włók osia­ ścioła było przydatne. Budowa nowego kościoła zo­ dłych 3 korce owsa i 1 pół korca żyta. Z reszty Włók stała wykończona w roku 1764. Stanął on przede­ (gminnych) 6 korcy owsa i żyta. Trzech zagrodni­ wszystkiem dzięki wielkiej ofiarności podstarosty ków płaciło 3 korce owsa i 3 korce żyta. Czwarty za­ Franciszka Łukowicza, który dzierżawił wtenczas grodnik nic nie płacił, gdyż nic nie obsiewał. Z in­ dobra czerskie na prawie emfiteutycznym i ofiaro­ nych miejscowości pobierał proboszcz następujące wał na kościół prócz innych datków 1000 zł. Przy­ meszne: czynili się także znacznemi ofiarami inni dobro­ 1) z Nieżurawy (10 włók) 3 korce owsa i 3 żyta dzieje, jak Franciszek Kliński, właściciel dóbr Nie- 2) z Mokrego (20 w łók) 3 owsa i 2 żyta żurawskich i chorąży Bracławski, który fundował 3) z Malechina (20włók) 4 owsa, 4 żyta 300 zł., Franciszek Orlikowski (Festschrift mylnie 4) z Będżmierowic 2 owsa i 2 żyta podaje „Orszewski“ ), asesor ziemski tucholski, któ­ 5) z Prus 1 owsa i 1 żyta ry również legował 300 zł., dalej Michał Lewald 6) z Konigortu pół owsa i pół żyta (Jezierski) i Franciszek Kowalewski. Ale i ówczesny 7) z Łosin 1 owsa i 1 żyta proboszcz Szymon Plutowski trudu i pieniędzy na 8) z Kurczego 1 owsa i 1 żyta kościół nie szczędził. 9) z Twarożnicy 1 owsa i 1 żyta Z -jego zapisków wynika, że z własnej kieszeni 10) z Pienin 10 gr. wyłożył 611 zł. na zapłatę rzemieślników, a 1200 zł. 11) z Rytla płaci sołtys pół korca żyta i pół korca na zapłatę dzwonów. owsa. Dwaj zagrodnicy też tyle. Reszta miesz­ Opis nowego kościoła dają protokoły wizytacyj­ kańców płaci po 15 groszy. Gbur Grzegorz Du ne z roku 1765 i 1786. Pierwszy jest krótki, drugi lek od 50 lat nic nie płaci i dlatego wytoczo­ dosyć obszerny. Według ostatniego był wygląd ko­ no mu skargę. ścioła następujący: 12) ze Zapędowa (20 włók) od p. Zapędowskiego Kościół parafialny w Czersku cały w zrąb budo­ i Główczewskiego po pół żyta i pół owsa. wany, kształtem czworograniastym co do małego, 13) z Lutomia (20 włók) nie dostaje nic, mimo że w cwelach nagniły, filarami drewnianemu i sworze- istnieje dokument, stwierdzający, że Lutom niami (!) żelaznemi, w ścianach do upadku nakło­ ma płacić 4 korce żyta i 4 owsa. nionych, umocniony, dachówką holenderska nakry 14) z Legbąda od 3 zagrodników po pół żyta i 1 ty. Co do dachu nowego podrzucenia potrzeba; korcu owsa. Reszta (5) mieszkańców płaci 15 szczyt wielkiego chóru tarcicami obity, w którym groszy. jest dzwonek mały. Dzwonnica od zachodu we wią- 15) Brody i wybudowanie legbądzkie nie płacą zarek do kościoła przybudowana, tarcicami cała o- nic. bita, w cwelach i pokryciu tarcicowem na kopule 16) Uboga płaci do Urzędu w Kosobudach 1 ko­ jak najprędzej potrzebuje reparacji. Na wierzchu rzec żyta i 1 owsa. Szlachcic Czapiewski, który kopuły krzyż żelazny z gałką koprową. Na dzwon­ przedtem płacił mesznego po pół żyta i tyle nicy są trzy dzwony nieświęcone, jeden na łokieć owsa, nie płaci nic, wskutek czego należało go drugi na trzy ćwierci, a trzeci na dwie ćwierci ło­ zaskarżyć. kcia wysoki, te wszystkie są dobrze żelazem opa­ 17) z Ostro witego płacą 2 gburzy po pół żyta i pół trzone i mocno w miejscach swoich wiszące. owsa. Zakrystia od północy w zrąb do kościoła przy­ 18) Kłodnia nie płaci nic, chociaż się rolę tam budowana, w cwelach nadgniła, dachówką holen­ uprawia. derską pokryta, z gruntu nowego podrzucenia po­ Ni-. 4 — ZABORY — Si>'. trzebuje. W niej jest okno podwójne dobre, żelazem mucena, założone roku 1741 przez proboszcza Szy­ opatrzone, pod niem stół sosnowy z trzema szufla­ mona Plutowskiego. Dokument papieski zaginął. dami do aparatów, w niem: ciborium stare malowa­ Bractwo statutów nie miało. Prowadziło tylko księ­ ne z drzwiami, zamkiem, kluczem, oprócz tego stcł gę członków. Odpust w dzień patrona. Bractwo to sosnowy na nogach, listwa sosnowa do ściany przy­ istnieje do dziś. W roku 1852 zostało ono na nowo bita z 8 knagami do uwieszenia komżów, stułów, zatwierdzone. bupsy, pasków. Stołek długi sosnowy z poręczą. — W roku 1780 należały następujące miejscowości Przysionek od południa w zrąb do kościoła przybu­ do parafii czerskiej. dowany, tarcicamy pokryty, w ścianach od zacieku Czersk, Nieżurawa, Mokre, Lutom, Zapędowo, nadpsuty. Drzwi z cmentarza do niego sosnowe, do­ Malechin, Rytel (Nazwy oddaję w pisowni źródła) bre na zawiasach i hakach z wrzeciądzem, skobla­ Łegbont, Łęg, Prusy, Będźmierowice, Lubna, Zimne mi, kłódką i kluczem dobremi. W nim jest naczy­ zdroje, Złemięso, Łosiny, Twarożnica, Ostrowy, U- nie sosnowe do wody święconej, podłoga i sufit z boga, Zawada, Pieniny, , Juńeza. tarcic nadgniłe. Parkan około cmentarza stary roz­ Pustkowia: Siennica, Kłodnia. , Klas­ walony, wolne bydłu i świniom daje miejsce na ka wa, Przyjaźń, Gothelf, , Ostrowite, Budzi­ miejsce święte. Drzwi z cmentarza do dzwonicy, z ska, Klonówka, Bielawy, Kamionka, , Cis, dzwOnicy do kościoła podwójne, sosnowe na zawia­ Jastrzębie, Mosna, Bród, Wątcze, Lasek. sach i hakach bez zamków i z zaporami sosnowe­ Według wizytacji z roku 1686, tj. sto lał przed­ mu Drzwi z przysionką do kościoła sosnowe, dobre tem istniały w obrębie parafii tylko następujące na zawiasach i hakach z wrzeciądzem, skoblami, osady: Czyrsk, Łąk, Mokre, Prusy, Bęźmierowiee, kłódką i kluczem dobremi. Podłoga w całym ko­ Malechin, Nieżurawa, Legbdąn, (sic), Zapędowo, ci ele jest z cegły, sufit z tarcic sosnowych nie ma­ Rytel. lowany, ściany nie malowane. Okień poczwórnych Pustkowia: Miniszy (\v rękopisie nieczytelne), w kościele jest 7. Ławek sosnowych, nie maiowa- Zimne Zdroje, Złe Mięso, Wieck, Zawada, Kurcze, nych 24. Chór sosnowy na 2 słupach dobry, niema­ Klocek, Twarożnica, Łosiny, Konigord, Ostrowy, lowany, na nim pozytew mała z 6 głosami repara­ Kłodnia, Sienica. cji potrzebująca. Ambona z rogu ewangelii w ma­ Z protokołu wizytacyjnego z roku 1749 dowiadu­ łym chórze snycerską robotą, ale nieprzyzwoitym jemy się, że wtenczas uważano za nowo powstałe kształtem rznięta, niemalowana. Chrzcielnica w pustkowia: Gardki, Brody, Ostrowite, Cis, Juńeza, małym chórze z rogu epistoły naprzeciw ambony Służka z tartakiem, Lubna, Stodoły, Kwieki, Bre- snycerską robotą i kształtem pięknym rznięta, przy lus, Pruski Las, Przytarnia, Budziska, Pieniny, Klo- niej jest piscina nakryta. Tablica sosnowa nad nownica, . zakrystią w ramy oprawiona, malowana i na niej Z powyższych zestawień można mniejwięcej do­ instrument poświęcenia kościoła wypisany. Krzyż kładnie ustalić, które miejscowości powstały po r. drewniany z figurą Pana Jezusa ukrzyżowanego, 1686. Niezrozumiałem natomiast jest, jakim sposo­ statua Najświętszej Marii Bolesnej i św. Jana bem miała należeć Przytarnia do Czerska, wszak ewangelisty na belce w środku kościoła' . ona od dawna notoryjnie należy do Wiela. Jeśli tu­ taj nie zachodzi błąd po stronie wizytatora, wten­ Ołtarzy było w kościele r. 1090 tylko jeden, r. czas rozchodzić się może jedynie o inną Przytarnię, 1711 trzy, 1764 cztery, 1780 siedem. Ołtarz wielki dziś już irie istniejącą. Nieznane są dziś również pod wezwaniem św. Marii Magdaleny patronki ko­ ścioła, zą nim do odnowienia statua tej świętej Brelus i Pieniny. nieładna, w drugiej części ołtarza obraz Matki Bos­ Liczba parafian wynosiła w roku 1746 — 1500, kiej Częstochowskiej. Drugi ołtarz z rogu ewangelii 2 rodziny były żydowskie, lutrów było około 50. W niemalowany o 2 kondygnacjach z obrazem św. An­ roku 1732 tylko 800, lutrów 20, żydów 4. W roku toniego z Padwy i obrazem Wniebowzięcia Najśw. 1786 było w Czersku samym 377 kat., 29 lutrów, ży­ Marii" Panny. Trzeci niemalowany o 2 kondygna­ da żadnego. cjach. z obrazem św. Józefa i św. Jana Nepomuce­ W roku 1710 były w Czersku aż 4 karczmy. Kar­ na, czwarty we wielkim chórze z rogu ewangelii nie czmarze się wówczas nazywali: Gotera, Gada, Bar- malowany o 2 kondygnacjach z obrazem starym wikowski, Sabinarz. (Nazwisko jeszcze w Czersku Najśw. Panny, a w nim jest do odsuwania obraz istnieje). Wówczas było w Czersku już 2 sołtysów. Najśw. Panny Częstochowskiej z sukienką blaszaną Niewiadamo kiedy i z jakiego powodu te dwa so­ posrebrzaną, w drugiej obraz Ducha św. rznięty. łectwa powstały. Być może, że z podziału. Autor Piąty ołtarz w wielkim chórze z rogu epistoły nie­ „Pamiętnika“ twierdzi, że sołtysi urzędowali na malowany o 2 kondygnacjach z obrazem św. Jana przemian po 6 lat. Gdy 6 lat minęło przeniesiono Nepomucena, w drugiej język jego rznięty w mon­ szafę z aktami gminnemi i oznakami sołeckiemi strancji drewnianej. Szósty ołtarz w wielkim chó­ do drugiego sołtysa. Autor nie podaje, na czem rze z rogu ewangelii niemalowany o jednej kondy­ wiadomość ta się opiera. Prawdopodobnie czerpał gnacji, w nim statua N. Panny i św. Jana Ewan­ z ustnej tradycji. gelisty.' Siódmy w wielkim chórze po rogu epistoły Parafianom czerskim wystawił wizytator roku malowany, o jednej kondygnacji, w nim statua 1780 takie świadectwo: „Obyczaje ludzi są proste i rznięta św. Michała. Chorągwi było 2 z obrazami godne, ale lud jest przebiegły. Jawnogrzeszników św. Jana Nepomucena i św. M ikołaja. niema żadnych. Przykazań bożych i kościelnych Przy kościele istniało bractwo św. Jana Nepo­ nie łamią. W dzień świąteczny towarów nie sprze- 8tr. 10 — ZABORY Nr. 4 dają, ani na sprzedaż nie wystawiają. Ale ludzie wskich i dobra Czerskie w ręku Łukowiczów. Stare zaraz po skończeniu mszy rozpoczynają tańce i ba­ akta hipoteczne Czerska, znajdujące się w Sądzie wią się do późnej nocy. Nie wszyscy są dostatecznie Pow. w Czersku, nas dosyć dokładnie o losie dóbr pouczeni o warunkach zbawienia. Zawiści między czerskich, których ośrodkiem był sam Czersk, w parafianami niema, ani też guseł i zabobonów. — 18 i 19 wieku informują. Niema też śmiesznej przesady w praktykach reli-' Powyżej zaznaczyłem, że w 17 wieku istniała gijnych. Publiczne biczowanie odbywa się co pią­ t. zw. Ekonomia Czerska, oddawana przez starostów tek, na pamiątkę męki pańskiej. Niema żadnych w posiadanie i użytkowanie osób trzecich. Otóż na zabobonów przy pogrzebach według zwyczaju po­ podstawie a k t hipotecznych (Czersk 207 L. O. 116). gan“ . stwierdzić można, że dobra Czerskie zostały w roku W tej charakterystyce uderza przedewszystkiem 1708 oddane tytułem dzierżawy rodzinie Klińskich to, że publiczne biczowanie w Czersku tak długo na Nieżórawie, i to na przeciąg 40 lat (1708-1748). się zachowało. Dobra Czerskie stanowiły wielki klucz i obszar ich Po Tomaszu Gradzikowskim, który jeszcze w ro­ podam dokładnie poniżej. Po upływie tej dzierżawy ku 1710 urzędował, byli w tym okresie proboszcza­ zatrzymali Klińscy dobra te aż do roku 1752 pra­ mi czerskimi: wem retencji za poczynione nakłady. Czy po roku 1752 dobra te wróciły do rąk starościńskich, lub zo­ M ichał Stolecki, Józef Łęcki (Lenski) 1713-35 (także F estschrift str. 55) stały nadane komu innemu, niewiadomo. Szymon Plutow ski 1735-1783 W roku 1763 nadał starosta tucholski Jerzy W il­ helm v. der Gole (starostą tuch. 1763-1767 p. Cza­ Andrzej Miszewski 1782-1783 piewski, 208) i jego żona Elżbieta de la Serre czer­ Protokoły wizytacyjne wymieniają także r. 1728 skie dobra Franciszkowi Łukowiczowi, podstaroście jako prowizora Franciszka Klińskiego, jako kościel tucholskiemu na prawie emfiteutycznym na prze­ nych (vitrici): 1728 Szymona Powrozińskiegó i Grze ciąg 40 lat, t. j. do roku 1803. Do dóbr czerskich na gorza Goterę. R. 1765. Wojciecha Sabinarskiego leżały wtenczas następujące osady: sołtysa, Aleksandra Stopowskiego kowala, -Macieja Wsie: Czersk z folwarkiem i młynem i wieś Łęg. Szopinskiego i Stanisława Gurnego. Pustkowia: Cis, Lubna, Tanietki, (Kamionka), Bu­ Bardzo smutny obraz przedstawiały ówczesne dziska, Przyjaźń, Złe Mięso, Klaskawa, Ostrowite zabudowania plebanii i organistówki. Ażeby obrazu Kurcze, Twarożnica, Łosiny i Legbąd. dopełnić, przytoczę treść zapisków wizytatora Nadanie to uzasadnia dokument starościński (rok 1780). tern, że folwark w Czersku był zupełnie zrujnowa­ Plebania z wystawkiem od wschodu w zrąb bu­ ny, a inne wsie zniszczone. Przez nadanie dóbr trze dowana, dranicami sosnowemi już zgniłemi pokry­ ciej osobie zamierzał starosta stan gospodarczy ta. Szczyty dranicami staremi zabite, cała spróch­ okolicy podnieść, przedewszystkiem chciał unikinąć niała, i do bliskiego upadku nachylona. Komin w kosztów inwestycyjnych. niej stary z gliny, w drzewie zgniły. Drzwi z pod wy Przejemca m ia ł mieć w olną rękę w użyt-^ stawy do sieni proste sosnowe na zawiasach o ha­ kowaniu przejętego obszaru, ■*. szczególnie lasów na kach z klamką, zapadem, wrzeciądzem i skoblami. opał, do budowy, na pastwisko, miał mieć prawo Podłoga w izbach wszystkich i podbitką na nich z do wypalania wódki i warzenia piwa i wyszynku beli starych spróchniałych. Z sieni, po lewej ręce tych napoi, miał mieć prawo spławu na rzekach drzwi do izby plebana dobre, ale stare, piec stary (Brdzie i Czarnej Wodzie) i wolną rybitwę na jezio­ dwie izby grzejący, z tej izby drzwi stare i t. d. rach, z wyjątkiem rybołóstwa zimowego na jezio­ Do plebanii były przybudowane pod jednym da­ rze Krąg. chem dwie stajnie z podjazdem, w zrąb budowane. Jako ekwiwalent miał Łukowicz płacić rocznego Przy plebanii stała chałupa ogrodnika w zrąb czynszu 1763 fl. pruskich, pogłówne i akcyzę i pono budowana, cała spróchniała dranicami już zgniłe­ sić ciężary kościelne. Dokument ten starościński mi pokryta, z dwiema izbami, chlewkiem i komi­ został w dniu 21. 3. 1763 wystawiony na zamku w nem. „Cała ta chałupa obalenia tylko godna, aby Tucholi i podpisany przez obojga starostwo. Za­ się przez nią nie zapalił kościół“. Ruderze podobna twierdzenie przez Króla Stanisława Augusta na­ była także organistówka. stąpiło we Warszawie dnia 2. 5. 1766. Widocznie zabudowania proboszczowskie nie Uzyskawszy prawo palenia wódki i warzenia pi­ spłonęły w roku 1756, gdyż sposób ich budowania wa pobudował Ł. obok oflwarku browar prawdopo i wygląd ich wskazuje na poważny ich wiek. Cha­ dobnie tam, gdzie się znajduje dzisiejszy browar rakterystyczne jest, że plebania była opatrzona Jana Czarnowskiego. kaszubskim wystawkiem. Dotychczas były prawa te zastrzeżone browa­ rom starościńskim. V. O Franciszku Łukowiczu wiemy tylko tyle, że jako podstarosta rządził w Kosobudach i zawiady­ W 18-tym wieku zaznacza się na Pomorzu zu­ wał prawdopodobnie zaborską częścią starostwa pełnie wyraźne dążenie do tworzenia wielkich tucholskiego. obszarów dworskich. W tym czasie powstały w oko­ Jak powyżej wspomniałem, przyczynił się znacznie licy Czerska klucz dóbr Mokterskich w ręku Pawło­ do odbudowy zgorzałego kościoła w Czerski! i fun- Nr. 4 — ZABORY — Sir. 11 dowal znaczny legat (750 zł.) dla kościoła w Wielu ma z ogródkiem i 7 zagród chałupników z chlewi­ i tamże własnym kosztem wspaniały postawił oł­ kami i stodółkami. Oto obraz dworu i folwarku. tarz pod wezwaniem św. Antoniego z Padwy. W roku 1772 dostały się Prusy Królewskie, a za­ Po śmierci Franciszka Łukowicza przejął dobra tem i Czersk pod panowanie pruskie. Dziwnym spo­ te syn jego Józef Łukowicz (r. 1769) na mocy rece- sobem zdołał Łukowicz znaleźć łaskę w oczach su spadkowego. W recesie ustalono wartość dóbr Króla Pruskiego Fr. Wilhelma II., gdyż w r. 1784 na 10,000 talarów. Z roku 1780 znajduje się w ak­ nadał mu król pruski całe te dobra na prywatną tach hipotecznych taksa całego klucza czerskiego własność szlachecką. Odnośne orędzie królewskie sporządzona 28. 12. 1780 przez taksatorów Stanisła­ zostało wystawione w Berlinie dnia 11. 5. 1784. wa Czapiewskiego i Rocha Osiowskiego w obecności Przez to zmieniły się stosunki ludności na tych Józefa Łukowicza i jego szwagra Pawłowskiego M i­ dobrach osiadłej zupełnie. Gburzy i czynszownicy chała z Mokrego, który miał za żonę Józefinę Łu- którzy dotychczas byli zależni bezpośrednio od kowiczównę. Taksa ta daje nam obrazek o stanie starosty jako reprezentanta króla, dostali jako bez­ gospodarczym tych dóbr o sile podatkowej i gęsto­ pośredniego pana osobę pryw atną. W orędziu króle­ ści zaludnienia. wskim jest nawet przewidziana możliwość usuwania czynszowników za uprzednim wypowiedzeniem i ro­ Na folwarku czerskim szacowano wysiew żyta na zliczeniem sądowem, z wyjątkiem uprzywilejowa­ 90 korcy, zbiór na 3-cie ziarno - 270 korcy, jęczmie­ nych posiedzicieli, jak wolnych sołtysów, lemanów, nia wysiewu 30, zbioru 90, owsa wysiewu 60, zbioru wybrańców, pustkowian i młynarzy, jednakowoż ta 180, grochu wysiewu 8, zbioru 24, bukwity 5 zbioru możliwość usuwania była tylko teoretyczna, gdyż 15. — orędzie zawiera także polecenie, że nabywca niema Inwentarza żywego było na folwarku 6 koni, 12 usuwać zasiedziałych rodzin, lecz zachować je w do wołów, 8 krów, 4 jałówki, 150 owiec. brym stanie i osiedlić jeszcze dalszych 7 gburów i Czynszownicy wszystkich wsi razem płacili Łu- 8 zagrodników, i to w przeciągu 4 lat. kowiczowi czynszu dzierżawnego w kwocie 495 tala­ Razem z dobrami przeszło wówczas pod rów 46 groszy rocznie,, a mianowicie: Józefa Łukowicza 137 rodzin gburskich i zagrodni- czych. Wieś Czersk 106 tal. 75 gr. Wieś Łąg 137 tal. 75 gr. Licząc rodzinę po 6 głów, uzyskamy ogólną licz­ Wieś Legbąd 43 tal. 30 gr. bę ludności około 800 głów. Czersk sam miał r. Pustkowia 1788—49 ognisk wiejskich i 19 folwarkowych. Budziska 12 tal. 30 gr. Na tym samym terytorium, które stanowi mniej Lubna 66 tal. 60 gr. więcej połowę obwodu powiatowego sądu w Czersku Klaskawa 5 tal. 30 gr. A. żyje dziś około 12000 ludności. O strowite 5 tal. 30 gr. Kurcze 10 tal. — gr. Orędzie Królewskie daje również dokładne ze­ Mosna . 6 tal. 16 gr. stawienie poszczególnych wsi i pustkowi, a miano­ Łosiny 16 tal. 60 gr. Twarożnica 20 tal. — gr. wicie było: Przyjaźń 12 tal. — gr. w Czersku 8'.. włók folwarkowych, 28 włók Złemięso 21 tal. 60 gr. wiejskich, 3 o. włók przy piaskach, T a n ie tki 12 tal. — gr. w Łęgu 36 włók. 20 tal. — gr. Cis w Karsinie 55 włók (Niedawno, kiedy Ł. nabył — tal. — gr. Nowe Karsin. W roku 1780 był już właścicielem) Poza tern p ła c ili czynszownicy t. zw. „szos“ od w Legbądzie 9 włók, bydła (Horn u. Klauenschoss), w Cisu 3 włóki, Wieś Czersk za 4 krowy, 16 owiec, 5 świń. w Tanietkach 3 włóki, Legbąd za 2 krowy, 10 owiec, 4 świnie. w Budziskach 3 włóki, Łęg za 5 krów, 20 owiec, 6 świń. w Złemmięsie 3 włóki 15 mórg, Pustkowia były od szosu zwolnione. w Klaskawie 2 włóki 15 mórg, Stosunkowo znaczne dochody miał Łukowicz z w Kurczem 3 włóki, pędzenia okowity i wywaru piwa, a mianowicie Twarożnicy 6 włók, miał z gorzelni 108 talarów, z browaru 75. Od bart­ Łosinach 6 włók, ników pobierał 68 tal. 60 gr. Mosnie 1 włóka 15 morgów, Ciekawy jest także opis budynków folwarcznych Nowem 15 mórg. — Razem: 185 włók. Czerska. Dwór był nowy, budowany z drzewa w zrąb (Schurtzwerk), a szczyty we wiązarek. Dach Również należały do Czerskich dóbr jezior?.: był kryty dachówką, kominy 2, wielkie i masywne, świdno, Trzebomierz Ostrowite, Kurcze i Kurczy- izb było siedem, 2 komory i kuchnia i piwnica skle­ 'no i właścicielowi służyło na nich zimowe i latowe piona. Dwór był dopiero odbudowany i jeszcze nie rybołóstwo. Poza tern przelał król za niego cywilną wykończony. Zabudowania dworskie stanowiły: sto­ jurysdykcję patrymonialną. która wykonywał przez doła o 2 klepiskach, bydlarnia i stary spichlerz, zawodowego justycjariusza. Za cały ten obszar za­ dalej oficyna dla rządcy z 3 izbami, wreszcie bro­ płacił Łukowicz królowi śmiesznie niską cenę 1784 war i gorzelnia. Do folwarku należała także karcz­ talarów, płatnych w dwóch ratach. S r. 12 Z A B O K Y Nr. I

Józef Łukowicz dobra czerskie jeszcze powię­ folwark i wieś, Niem.-Łąki z młynem i pustkowiami kszył. W roku 1780 jest on także właścicielem Kar­ Lipiny, Lubomia, Pasieka, Dubielno w powiecie sina. W roku 1799 prowadził on długi i ciężki pro­ świeckim za, 04530 talarów. Dobra te były wskutek ces ze spadkobiercami po Józefie Klińskim na Nie- wojny napoleońskiej i przcchodu wojsk zupełnie żurawie o windykację, czyli oddanie pustkowia Sto­ •wyniszczone. Posiadał także udział w, Czarniżu, Kar dółka. Proces ten Łukowicz wygrał r. 1801 i Stodół­ sinie, a po swoim stryju dostał Żabno i udział w ka została przydzielona do dóbr czerskich. Prócz Kosobudach. Stodółki przyznano Łukowiczowi także łąki i bag­ ,Z powyższego widać, że Józef Łukowicz coraz na: Makoszyna, Kaszowy, Okolę i Zdrójki. Już większej dorabiał się fortuny. Był on człowiekiem przedtem (1789-92) toczył się podobny proces po­ sprytnym i obytym w prawie. Wszelkie wnioski w między J. Łukowiczem i Józefem Klińskim o gra­ sprawach gruntowych sam pisywał. U rządu pru­ nice Nieżurawskie. Granice te zostały ustalone na skiego musiał być w łasce, gdyż w landszafcie za­ nowo r. 1803. I na tym procesie Łukowicz dobrze wyszedł. chodnio pruskiej byl najprzód deputowanym, a po­ tom do końca dyrektorem. Ale tradycja niesie, że lubił żyć i troskliwym gospodarzem nie był. Na Spór o Twarożnicę załatwił Ł. ugodowo. Wyka­ majątkach nie siedział, lecz w mieście. Dobra czer­ zało się bowiem, że część Twarożnicy była już in d y ­ skie wydzierżawił jakiemuś Warszauerowi, zapewnie widualną własnością osoby trzeciej. W wymienio­ żydowi. Niezadługo poszła ta wielka fortuna w roz­ nych aktach hipotecz. istnieje dokument wystawio­ sypkę. Już w roku 1817, po wojnach napoleońskich ny przez Króla Augusta II w Warszawie dnia 24. 12. sprzedał .on całe dobra czerskie sżambełanowi Ja­ 1724, z którego wynika, że ongiś podkomorzy kró­ nowi Nepomucenowi Warcza - Dembińskiemu za lewski Kazimierz Ludwik Bieliński, starosta czerski 72000 talarów. Karsin został już roku 1799 odłą­ (sic), malborski i t. d. zdał na własność szlachcico­ czony. wi Jakubowi Gierszewskiemu i jego potomkom 10 morgów w Twarożnej górze i o tern zdaniu wysta­ VI. wił dokument w Gdańsku dnia 1. 5. 1701. Morgi te przeszły później w drodze cesji na małżonków Kru- Nowy nabywca Warcza - Dembiński otrzymał żewskich, a wreszcze w drodze spadku na Mariannę cały klucz czerski w tej samej wielkości, jak ją żuroch-Czapiewską ur. Krużewską, od której Łuko- określa powyżej wspomniane orędzie królewskie z wics morgi te odkunił kontraktem z dnia 20. 8. 1788 r. 1784. Dembiński nie był człowiekiem cudzym, za 1000 ił., czyli. 330 talarów. Również nabył drugą lecz był powinowatym z Izydorem Piaskowskim, gdyż miał za żonę siostrę jego Augustę. Kontrakt część Twarożnicy stanowiącą spadek po Stanisła­ wie Czapiewskim za 370 talarów (r. 1788) i wreszcie kupna zawiera między innemi następującą ciekawą od spadkobierców Stanisława Czapiewskiego pust­ okoliczność: W dzień św. Jana Nepomucena (16-go kowie Łosiny, które nie było ich indywidualną wła­ mają) był w Czersku wielki odpust i każdorazowy snością, lecz emfiteutyczną, za 2000 talarów (1792). właściciel czerskiego folwarku był zobowiązany wszystkich księży podejmować obiadem i wydawać obrok dla koni, również był zobowiązany płacić ro­ Po wygranych procesach założył Ł. nawet nową cznie proboszczowi czerskiemu za odprawienie na­ osadę i nazwał ją Schoendorf, dziś Szyndorf (1801) bożeństw 10 talarów i 10 funtów wosku. .leżącą między Czerskiem a Gutowcem (Prawdopo­ dobnie założył jeden z Łukowiczów także osadę Łu­ kowo pod Czerskiem, dając jej swoje nazwisko, a..- Nabywca musiał walczyć z wielkimi trudnościa­ bowiem nie istniała jeszcze w roku 1780, a nato­ mi iinan.sowemi, gdyż nabył dobra po wojnie napo­ miast figuruje w kontrakcie z Dembińskim 1817). leońskiej, kiedy to był wielki brak gotówki i wszę­ Pierwszymi osadnikami Szyndorfu byli: Piotr W il­ dzie panowała wielka drożyzna, a grunta spadły ku z Szklanej Huty w Lipowej, Dawid Maszka z Ry- w cenie Suszek, Jakób Borchard niego Wybczyńskiego dobra szlacheckie Siemkowo Jan Niedzielski, Michał Kłodziński, Wojciech Sen- i Jeziorki w powiecie świeckim, w roku 1805 wieś kowski, Jan Pozorski, Jan Sabiniarz, Józef Reszka, Czyżkowo (Zeisgendorf) w powiecie tczewskim, Andrzej Sabiniarz, Piotr Podlarski. Józef Pepłiń- w roku 1803 nabył on od swego pasierba Antoniego ski, Józef Szopiński, wdowa Konstancja Przytarska Izydora Piaskowskiego dobra szlacheckie: Łowinek, i opiekun jej dzieci Franciszek Czapiewski, Sir. 13 Nr. I — ZABÓRY

Powyższym gburom oddał Dembiński w wieczy nie do gminy Czersk, gdyż dzierżawiła grunta pań­ stą dzierżawę grunta, które oni dotychczas dzier­ skie. Dopiero przez przeprowadzenie separacji zostali żyli na innej podstawie, dalej zarośla, leżące mię­ oni z obszarem gminnym Czerska złączeni. dzy rolą orną, lasek po lewej stronie do Legbąda, aż do mostu na Czernicy (zwanym świdnickiem Podobnych kontraktów zawarł Dembiński ze mostem) (Schwinnabrucke), 2 i pół włoki wielki, swymi pustkowianami cały szereg, np.: co do pu­ dalej lasek przy pustkowiu Nickel, zwanym Ostrowo. stkowia , Nowe, Jatty boru zwanego „Czar­ Poza tern odstąpił im część łąki, leżącej przy samym nym Lasem" przy Klaskawie, dalej co do pustkowia Czersku zwanej Karbowa, którą dotychczas dzier­ Lasek, Bagien, Przyjaźni, albo Smutek, Konefek, żyło 5 zagrodników. W zamian za to odstąpili mu Łukowa. Strugi, Mosny, Ostrowitego, Stodółki i Ło­ gburzy łąkę Twarożnicę. Oburzy otrzymali odrazu sim W Czersku samym również przeprowadzał par­ z lasów państwowych 100 sztuk drzewa budulcowe celację. R. 1317 sprzedał np. chałupnikom Micha­ go dla własnej potrzeby. W przyszłości mieli mieć łowi Czapiewskiemu, Andrzejowi Begerowi, Igna­ prawo do budulca tylko w okresie pogorzeli. Dalej cemu Reszce. Wawrzyńcowi Czapiewskiemu i Józe­ przysługiwało im prawo zbierania leżaniny i chró- fowi Piechowskiemu 2 włóki leżące między Czer­ stu i wolne pastwisko dla bydła w lasach pańskich. skiem a Lubna. Każdy gbur miał płacić 10 talarów czynszu na św. Marcin, a w naturze odstawić po 1 gęsi i 2 kury. Dalej sprzedał rozmaite grunta (r. 1817 i 1818) Również byli zobowiązani do skoszenia łąk pań­ razem około 1 włóki Wojciechowi Ossowskiemu. — skich w Bielawach (nad. Niećhwaszczem), do zgra­ Grunta te składały się z rozmaitych kawałków. bienia siana, suszenia i zwiezienia go do domu. W Zachodzą tam nazwy, jak .kopanina' (łąka) i Jun- czasie żniw miał każdy stanąć do kożby przez 3 dni kówlas, leżące między gruntami Reszki i piobo- a do grabienia przez 14 dni, do orki 2 morgów cheł­ szczowskimi. Osada tutaj powstała przybrała na­ mińskich. Na święta Bożego Narodzenia musieli zwę Łubianka. Lubna była tylko nominalną przy­ zwieźć każdy 2 fury drzewa na opał. Do ciągnięcia należnością czerskich dóbr, gdyż jej posiedziciele niewodu miał każdy gbur przysłać 1 chłopa ze sie­ uważali siebie za indywidualnych właścicieli, powo­ kierą. W razie budowy budynków dworskich byli łując się na przywilej królów polskich, odnoszący gburzy podobnie jak inni mieszkańcy wsi zobowią­ się do 12 włók. Przywileju niestety niema przy a- zani do zwózki potrzebnego materiału budulcowego. ktach hipotecznych. Wszystkie mosty, znajdujące się w obrębie ich Dalej sprzedał Dembiński w samym Czersku gruntów, mieli gburzy na własny koszt utrzymy­ r. 1818) małżonkom Krystianowi i Annie Dorocie wać, z wyjątkiem mostu na wielkim wygonie (gro- ńtroehlke zagrodę wielkości 20 morgów roli, ka­ sse T rift), który miał utrzymywać dziedzic. Wszel­ wał łąki i połowę ogrodu, leżącego po lewej stronie kie napoje i trunki, jak piwo i wódkę mieli dzierża­ Kosobudzkiej drogi i łąkę leżącą niedaleko strugi wcy brać z browaru i gorzelni dworskiej. Jedynie w czasie żniw było im wolno warzyć własne cienkie w tak zwanej Kopanicy. piwo. Na wesele miał dziedzic dostarczyć napoi za tańszą cenę. W dni targowe był każdy gbur zobo­ Wreszcie zawarł (1819) podobne kontrakty z wiązany wódkę i piwo brać ze dworu i w własnym osiadłemi w Czersku żydami: Lewin Maszke, Hirsch demu gościom jarmarcznym sprzedawać za co o- Simon i Leyser Hirschbruch. To są pierwsi żydzi, trzymać miał 15-ty stóf, lub grosz. Z powyższe] którzy się po napoleońskich wojnach do Czerska okoliczności wynika, że jarmarki w Czersku musia­ sprowadzili. Przedtem Czersk nie miał ani jednego ły być bardzo ożywione, skóro karczem nie star­ żyda Mimo to Dembiński na czerskich dobrach się utrzymać nie mógł. Już w roku 1822 sprzedał on ca­ czyło. ły kompleks głównemu bankowi w Berlinie (Haupt- bank zum Ankauf polnischer Hypotheken u. Kapi- Dalej przyrzeka dziedzic w kontrakcie w czasie talien). Kontrakt wymienia następujące osady. żniw postawić żniwiarzom beczkę wina i 10 stofow Wieś i folwark Czersk, folwarki Nowe (Neuvorwerk) wódki, które postawił niezawodnie na „okrężne“ i Twarożnicę, wsie: Legbond, Lubna, Łosiny, Szyn- (dziada). (Przypomina to znaną zwrotkę z trady­ dorf, Nieżurawa, pustkowia: Konefka, Lasek. Jaty_. cyjnej pieśni żniwiarskiej „Plonowanie": Bagna, Krzyż, Kamionka, Struga, Gutowiec, Budzi­ ska, Kurcze, Klaskawa, Złemięso, Przyjaźń, Stodół­ Przede dworem wielki kamień, ka, Mosna, Ostrowite, Łukowo, dalej Zieloną Szkla­ Beczka piwa stoi na nim.) ną Hutę (w Szynwałdzie) i nowo utworzony folwark Cis. Jednakowóż kupno to nie było definitywne Jak z samej treści powyższego kontraktu wyni­ i między stronami przyszło do rozmaitych sporów ka. rozchodziło się tutaj przeważnie o grunta pań­ i procesów. Wreszcie poszły czerskie dobra na sub- skie, leżące na południe po drugiej stronie Czerni­ hastę. W terminie subhastacyjnym nabył je znów cy w kierunku Legbąda i Łukowa. Był to teren pań­ główny bank za 39601 talarów (r. 1826). Admini­ ski, nie należący do obszaru gminy. Mylne jest za­ stratorem tych dóbr był z ramienia banku Ober- patrywanie, że owi 16-cie dzierżawców stanowili amtmann Schmidt, a później Oberamtmann Hepe. rdzeń ludności wsi Czerska. Gburzy czerscy mieli Dembiński krótko potem umarł, żona jego Agata swoje włóki na niwach wiejskich, a owa szesnastka żyła w wielkiej nędzy. Była na łasce swych krew- gburów-dzierżawców nie należała wogóle pierwot­ fctr. U Z A B O K Y Nr. I

nych i pobierała nawet rządowe wsparcie. Kosztów Również stanęła druga karczma za wsią pod Ry sądowych w wysokości kilka talarów nie mogła' za­ teł, i to po prawej stronie szosy Chojnickiej. Budy­ płacić. nek nad szosą w Gałęźnicy .dawniej nazwany Grim krung. Pobudował ją karczmarz Miiller. Jeszcze w roku 1828 odsprzedał główny bank w drodze publicznej licytacji w Czersku w rozmaitych W roku 1828 spaliły się zabudowania probosz­ parcelach razem 1870 morgów na własność lub na czowskie z wyjątkiem starej plebanii. Wskutek sta­ wieczystą dzierżawę (Erbpacht). Zawartych zosta­ rań proboszcza Bonina odbudowano podwórze i za­ ło 32 kontraktów. Parcele te odcięto od gruntów razem postawiono nową plebanię. Plebanii nie po­ folwarkowych w Czersku. Przez to obszar gminny stawiono na starym miejscu lecz wysunięto ją fron się znacznie powiększył. tem do szosy. (F estschrift str. 53.)

W roku 1831 nabył dobra czerskie radca spra­ Niemniej , ważnem zdarzeniem jak pobudowanie wiedliwości Johann Friedrich August Koch ze szosy, było dla Czerska założenie łą k m e lio ra cyj­ Stendal, który już przedtem nabył dobra Lutom­ nych w jego okolicy. Łąki te stały się poważnym do skie, do których należał Lutom, Zapędowo i pust- brodziejstwem dla Borów Tucholskich, które są wie Gardki. Koch zaś sprzedał dobra czerskie i lu- przeważnie ubogie w łąki. Dopiero po założeniu tomskie w r. 1843 fiskusowi za 97500 talarów. Fis­ tych łąk jest możliwa racjonalna hodowla bydła w kus nabył w r. 1845 także dobra mokierskie i orzez ubogich wsiach borowiackich. Łąki te dla samego to skupił w swoim ręku ogromny teren leśny ca. Czerska mają duże znaczenie, gdyż jest siedzibą ich 30000 morgów. administracji, ale także 1 oddział (nad Czernicą) dotyka bezpośrednio do obszaru gminnego. Dlatego . Okres od 1828—1850 przyniósł Czerskowi wiel­ należy tej sprawie tutaj nieco więcej poświęcić kie zmiany. Najprzód odbyła się wyżej opisana par miejsca. celacja, przeprowadzona przez główny bank. Naj­ ważniejszym jednak 'wydarzeniem było założenie Już od roku 1772 skierował rząd pruski swą u- wielkiej szosy — Tczew, która ,/prowadzi wagę na rozległe bagna i moczary i nosił się z za­ przez Czersk. Budowa trwała prawdopodobnie kil­ miarem ich uprawienia. Takie próby podjął rząd ka lat. Wykończenie nastąpiło r. 1830 jak o tem np. przy Kaliskach. (Jeszcze dziś pokazują głęboki świadczy skromny pomnik stojący przy szosie nie­ rów „Friedrichsgraben“, który odwadniał bagna daleko Czarnejwody. Budowa tej szosy dała setkom Kaliskie (pod Gutowcem,) i wpada do Brdy między ludzi pracę i zarobek i ożywiła ruch handlowy w sa­ Rytlem i Ubogą; — — Ale te poczynania mym Czersku znacznie. nic dały trwałych rezultatów. Za czasów Fryderyka Wilhelma IV .podjęto myśl tę na nowo Z wybudowaniem szosy łączyło się także utw o­ i przeprowadzono ją w zupełnie inny sposób. Stwo­ rzenie na niej nowej linii pocztowej i założenia w rzono łąki z piasku przez sztuczne nawadnianie, W Czersku stacji pocztowej .zaopatrzonej w znaczną tym celu skupił fiskus dobra Lutomskie, Czerskie i ilość koni. Przedtem był Czersk pozbawiony komu­ Mokierskie, jak powyżej opisano, aby mieć potrzeb nikacji pocztowej. Najbliższa linia pocztowa prowa ny areał w swoim ręku. W roku 1842 wyrzucono ka dziła od Starogardu pomorskiego . na Szczecinek, nał Czarnowodzki ,który rozpoczyna się opodal Bor- Człuchowo, Chojnice, Tucholę, Gniew i Kwidzyn. ska przy jeziorze Wdzydzkim i doprowadzono wody aż do łąk melyioracyjnyc przy wsi Czarnej wodzie Po otwarciu nowej szosy i linii pocztowej nastą (18 km.) Aby dzieło to uskutecznić zakupił fiskus pił wielki ruch osobowy i towarowy i Czersk na tem 9 młynów i folwark Hutę za 406500 marek. Przy ka ••zyskał znacznie. Starzy ludzie jeszcze pam iętają, nale Czarnowodzkim stworzono razem 506 ha łąk jak nieraz dziennie około 30 wozów pocztowych melioracyjnych. Koszta wynosiły łącznie z ceną kup m ija ło Czersk. (F estchrift, 18). na etc. — 1.200.000 marek System łąk czarnowodz kich został ukończony r. 1848. W tym samym czasie (r. 1828) powstał też nie daleko stacji pocztowej na Piaskowej Górze nowy Podobny system łąk stworzono w dorzeczu Brdy. obszerny zajazd, który wybudował Jan Jastroch z Naprzód wyrzucono kanał od Mylhofu aż do Barło­ Kamiennej Góry. Budynek ten, obecnie przy ul. gów (3 mile), celem odprowadzenia wody, potrze­ Chojnickiej jest własnością urzędnika pocztowego bnej do nawodnienia poszczególnych oddziałów. Ró Grzywacza — według stwierdzenia sekretarza miej­ wnież użyto wody Bielskiej-Strugi (niedaleko Bia­ skiego Bierwalda. Kontrakt podaje dokładny opis łej) do nawodnienia. Areał łąk w systemie Brdy wy­ tej karczmy i zajazdu. Budynek miał być budowa­ nosi razem 565 ha. Koszty wynosiły razem 1524000 ny w zrąb, długości 50 stóp, 40 stóp szerokości i 9 marek, z czego na sam kanał przypada 1.410.000 stóp wysokości. Przy karczmie miał być wybudowa­ marek. Roboty rozpoczęto tutaj w roku 1845. ny gościniec dla pomieszczenia 50 do 60 koni. Wszy stkie zabudowania miały być kryte dachówką. W Pierwotnie istniał zamiar oba kanały złączyć karczmie samej miała się znajdować 1 duża izba i pociągnąć aż do Bydgoszczy, aby mieć tam wy­ dla przyjezdnych, 1 izba mieszkalna, l komora i 1 godny spław drzewa. Od tego planu jednakowoż kuchnia. odstąpiono, albowiem luźny piasek na dnie kana­ Nr. 4 — ZABORY Str. i 5

łów wymagał za dużo nakładów, aby dno uczynić nów powiatu starogardzkiego ze śniadaniem, (Fest- nieprzepuszczalnym. schrift za kroniką Mokierską, str. 36). Trzeci system łąk ur; ądzono w latach 1846— Bardzo ważnym zdarzeniem w tym okresie jest 1849 na bagnach Nieżora vskich i w Mokierskim budowa nowego kościoła w Czersku (r. 1842). D re­ lesie na terenach zakupie łych z dobrami Czerskie- wniany kościół pobudowany za czasów proboszcza mi i Mokierskiemi. Załóż mie łąk tych kosztowało Szymona Piutowskiego (r. 1760—62). był już zmur­ 27.800 marek, areał użytkowy wynosi 111 ha. szały i groził zapa.dnięciem. W roku 1842 rozebrano Cały obszar sztucznych łąk w Borach Tuchol­ ten kościółek. Pertraktacje z rządem w sprawie skich wynosi 1236 ha, a koszta zakładowe wynosi­ wybudowania nowego kościoła szły opornie i trwały ły razem z ceną kupna za tereny — 2.751.800 ma­ dosyć długo. Wreszcie zezwolił rząd i król z włas­ rek, co stnowi jako na owe czasy znaczną sumę. nego funduszu legował 3000 marek na budowę. To Czysty roczny zysk za sprzedane siano wynosił umożliwiło rozpoczęcie budowy. Kamień węgielny przed w ojną 40.000 — 45.000 marek, co stanowi 1 ' ■_> położono 1844. Nowy kościół był masywny. Długość proc. kapitału zakładowego. (Schutte, str. 46 i nast. wynosiła 29,50 m. a szerokość 10,70 m. Poświęcenie Łąki melioracyjne są prawdziwą instytucją fi­ nastąpiło r. 1845. Kościół ten nie miał pierwotnie lantropijną, co tern wyżej cenić trzeba, że .za cza­ wieży. Po rozmaitych korowodach dał rząd zezwo­ sów pruskich wyłącznie służyły okolicznej ludności lenie na budowę wieży. Wieżę ukończono r. 1848,

KOŚCIOŁ K A TO LIC K I Z R. 1842

polskiej. W okresie hakatystycznej polityki bodaj miała 27 m. wysokości. nieraz rząd pruski żałował tego czynu, który wzma­ Na zakup zegara kościelnego fundował radca cniał gospodarczo element polski. Koch ze Stendalu, prawdopodobnie syn byłego wła­ ściciela czerskich dóbr, 80 talarów. (Festschrift, W roku 1844 zwiedził sam król pruski Fryderyk str. 37 i 38). Wilhelm IV. Czersk i obejrzał pracę przy łąkach Wojna napoleońska z Prusami 1806,07 wstrząs­ melioracyjnych, nad Niecliwaszczem i Czarnąworią. nęła posadami państwa pruskiego, a pokój w Tylży Król przenocował (23/8) w starym urzędzie w Czer­ r. 1807 stworzył zawiązek państwa polskiego w po­ sku, (Czerski Dwór, mieszczący się przy Br warze staci Księstwa Warszawskiego, ■ do którego przyłą­ Pomorskim) w mieszkaniu radcy SaltzwedeFa któ­ czona została także ziemia chełmińska i michałow- ry robatami melioracyjnemu kierował. ska i miasto Toruń. Całe Prusy Królewskie przyłą­ czone nie zostały, chociaż Pomorzanie dosyć licznie Z okazji swego pobytu trzymał król do chrztu brali udział w ówczesnym powstaniu narodowym syna dzierżawcy domenalnego Eilersa z Czerska. i walczyli po stronie Napoleona. Po chrzcinach odjechał król ze swą świtą przez Mo­ kre i Borsk do Huty, gdzie przechodzi czarnowodz- Wskutek przechodu wojsk, inkwaterunków i re- ki kanał. Tutaj oczekiwały go reprezentacje sta- kwizycyj ludność pomorska po lewej stronie Wi­ S!r. 16 — ŻABOT. Y — Nr. 4 sły clużo ucierpiała, i to szczególnie podczas oblę­ prawiono z Gdańska wodą, a część drogą lądową. żenia Gdańska (1807), albowiem wojska dłuższy Oddziały ciągnęły właśnie szosą tczewsko-chojnie- czas pozostawały na m iejscu i brały swe zaopatrze­ ką i jeden oddział uczynił na noc postój w Czersku. nie z okolicy. W oblężeniu Gdańska brała także u- Wydarzenie to opisuje Wincenty Pol w prostym, a dział dywizja Dąbrowskiego, którą dowodził pier­ serdecznym wierszu p. t. ,.Nocleg w Czersku“, któ­ wotnie Dąbrowski sam,, a później generał Kosiń­ ry się ukazał w „Pieśniach Janusza“ Oto jego tekst: ski.

Dnia 20 I. 1807 wyruszyła dywizja Dąbrowskie­ Dymią się w Czersku kominy go z Bydgoszczy. Lewem skrzydłem dywizji które Jadą wozy z pagórka, maszerowało w kierunku Tucholi i Chojnic, dowo­ Wyszły z chatek rodziny, dził generał Kosiński. Kosiński stanął 23. I. 1807 Wyszły dziatki z podwórka. na linii Chojnice—Tuchola, a 24. I. 1807 zajął on Czersk. Wskutek naporu pruskiego zatrzymał się I z odzieży postawy Kosiński na linii — Mokre—Kosobudy, gdzie Wnet Krakusów poznali, przyszło do potyczek z Prusakami. Następnie posu­ 1 przed wioską wśród wrzawy nęło się skrzydło Kosińskiego dalej na północ, za­ Wszystkie wozy wstrzymali. jęło Kościerzynę i stoczyło w dalszym pochodzie potyczki z Prusakami pod Golubiem i Sikorzynem „A witamy — witamy! (w powiecie kościerskim), i przecięło następnie ko­ Gdzie to Pan Bóg prowadzi? munikację Gdańska^ ze Słupskiem. (Pomorze i Zie­ My pogadać by radzi, m ia C hełm ińska w przeszłości, Poznań, 1927). I dziś jechać nie damy.

W tym czasie zetknął się Czersk po pierwszy Hej panowie rodacy! raz z wojskiem polskim i z hasłem zmartwychwsta­ Wszak i w Czersku tu ludzie, nia Polski. Jakie wrażenia te wielkie wypadki hi­ Wszak i my tu Polacy storyczne wywarły na duszy ludności, nam nie wia­ Prosim spocząć po trudzie. domo, gdyż nikt tego nie napisał, pyły niezawodnie wielkie nadzieje, jak w każdym nawet najodleglej­ Cóż nie łaska zagościć? szym zakątku Polski, ale ciężary wojenne i wycień­ czenie kraju, które wskutek przechodu wojsk na­ Nie masz wprawdzie wesela; Lecz nie będziem i pościć. stąpiło, zapał pierwotny przystudziło, zwłaszcza, że nadzieja restytucji Polski także na obszarze całych Bo to dzisiaj niedziela. Prus Zachodnich nie została ziszczona. Pozostała jedynie pamięć o niedoli wojennej, spotęgowana Do Francji daleko jeszcze skutkami przemarszu wojsk w roku 1812 I tam nie masz swojaków, 13. Pamięć o tych czasach żyje jeszcze dziś u lud­ Niech i dzieci nam rzeką ności Borów Tucholskich. Niemal w każdej wsi po­ że widzieli Polaków“. kazują groby francuzów i licznie krążą legendy o za kopanych kosach francuskich Nie dadzą się również Tak przemawiał do wiary zaprzeczyć fakta, że Borowiacy tępili francuzów-ma W zt<.prosinach wójt stary, ruderów, wracających z klęski wojny rosyjskiej w Mowa jakoś przypadła, r. 1813 w odwecie za poprzednie niemiłosierne re­ I starszyzna wysiadła. kwizycje. Wójci do chat ją biorą, Najciekawszym dla Polaka epizodem z tych cza­ A za każdym z żołnierzy sów jest przemarsz wojsk polskich przez Czersk Po pacholąt kilkoro (r. 1832) . W roku 1831 (5. X.) przeszła armia pol­ Jak za m atką tu bieży. ska pod wodzą gen. Rybińskiego w liczbie prze­ szło 20,000 chłopa pod Szulcowem granicę pruska Krzyczy dziewcząt gromada: i złożyła pod Brodnicą broń. Wojsko zostało inter­ „My się za was modlili“. nowane w okolicach Sztumu, Nitycha i Malborga. A tu chłopak' powiada: Mimo że car rosyjski po upadku powstania listo­ My już kosy nabili“. padowego ogłosił dla żołnierzy amnestię, jednako- wóż tylko część temu zapewnieniu uwierzyła i w ró­ ciła do Polski. Większość poszła za głosem swych Tamten spostrzegł i prosi oficerów i wolała iść na emigrację do Francji, niz Od płaszcza rzemyczek, wrócić do kraju. Pocieszała się tern, że niebawem Ten orzełka już nosi wkroczy do Polski z bronią w ręku. Władze pruskie I z pogonią guziczek. rozmaite robiły trudności, gdyż emigracja nie była im na rękę. Na tern tle przyszro nawet do zaburzeń Ow chce kawał podszewki, i strzelaniny pod Fiszewera, co w całej Europie Tamten piórko chce pawie wielkie wywołało echo. Wreszcie władze pruskie na Starszy słyszeć chce śpiewki odmarsz w ojsk do F ra n c ji się zgodziły. Część w y­ O ojczyźnie i sławie. Nr. 4 — ZABORY — Str. 17

Tak z radości, w boleści, 19) Wł. niezamężna Angelika Żabińska Przez noc całą czuwali, (von) 81— 27 Starzy płacząc powieści, 20) W ł. Jakób Romanowski 117— 161 Młodzi piosenek słuchali. 21) Wł. Joanna B orchardt ur. IX. Brzezińska i 8 dzieci 91— 96 22) Baron v. d. Osten 209— 153 Stosunki gospodarcze i gminne Czerska zmie­ 23) Wł. Moses Hirschbruch i żona niła znacznie separacja, ukończona w Czersku do­ Henrieta ur M.agnus 6— 30 syć późno, bo dopiero w roku 1852. Z tego roku po­ 24) Wł. K a llm an H irschbruch 5— 5 chodzi podstawowy reces gminy. (W aktach grun­ 25) Kupiec Wilhelm Eilers i żona towych Czerska i w kronice gminy Czersk). Augusta ur. Stremlau 102— 167 Przedmiotem i celem separacji było: 26) W olny sołtys Ignacy Reszka 186— 141 1) Zniesienie wspólnego pastwiska, 27) W ł. P iotr Strake 49— 135 2) Podział gruntów wspólnych, 28) Wł. Kazimierz Przytarski i żona 3) Komasacja gruntów rozkawałkowanych i po­ Katarzyna ur. Sabiniarz 124— 165 mieszanych. 29) Wł. K a ro l K ito w ski i żona 4) Odprawa dla szkoły i organistówki. Elżbieta ur. Pruszak 123— 155 5) Wyrównanie stosunków leśnych. 30) W ł. K a ro l Radecki i żona H enrieta 6) Odprawa dla wolnego sołtysa Ignacego Reszki ur. Rennspiess 113— 32 za jego prawa wolnego pastwiska dla 4 krów, 31) Wł. Ernestyna Sommerfeld i mąż wolnego drzewa opałowego i drzewa do pło­ Bartłomiej Pelpliński 161— 102 tów. 32) Wł. Marianna Pozorska i mąż Po uregulowaniu wykazuje wieś Czersk nastę­ Piotr Sabiniarz 112— 49 pujący stan posiadania i zaludnienia: 33) Wł. wdowa Katarzyna Szmaglińska 1) Właśc. Wojciech Komorski mórg prętów zam. z Kazimierzem Sabiniarzem 106— 158 i żona jego Wiktoria ur. Zaborska 47— 80 34) W ł. Józef Czarnowski (von) 93— 11 2) Właśc. Marianna Knut i mąż jej Stefan Smagliński 21— 42 35) Wł. Jan Teszke 112— 118 3) Właśc. Walentyn Pruski i żona 36) W ł. A n to n i K renski 86— 129 ur. Kicholowska 137—118 37) W ł. Jan Piechowski 79— 73 4) Właśc. Franc Wentzel i żona 38) W ł. Ludw ik Sochaczewski 287— 47 Karolina ur. Redman 108—107 39) W ł. Ignacy Połom 61— 54 5) Wolny sołtys Jakób Szopiński 40) Wł. Andrzej Pozorski 80— 122 a) wolne sołectwo 41) W ł. Jan Sabiniarz 82— 111 b) gburstwo razem 333— 91 42) W ł. Ludw ik Gross 173— 130 6) Wolny sołtys Woje. Jażdżewski 94— 94 43) W ł. Franciszek Pruszak 7— 34 7) Karol Mechlin z Jat 6— 83 44) W ł. Józef Podlewski . 243— 129 8) Właśc. wdowa Józefina Łońska ur. 45) Wł. Piotr Ossowski 12— 55 Romanowska i jej mąż Jakób 46) W ł. F ilip Dobek 24— 32 Jażdżewski 97— 106 47) Wł. Karczmarz Michał Szopiński 9) Wł. Paweł Suszek i żona W iktoria i żona Ludwika ur. Mechlin 168— 78 ur. Miloch 318— 108 48) W ł. Jan Grzebień i żona' ur. 10) Wł. Wojciech Suszek 35— 61 Szmaglińska 219— 164 11) Wł. Tomasz Niedzielski i żona 49) W ł. Józef M iloch i żona M arianna Faustyna ur. Cichocka 172—143 ur. Beyer 24— 47 12) Wł. Katarzyna Suszek i mąż jej 50) W ł. W incenty Gulgowski 29— 47 Ignacy Kitowski w wspólności 51) Wł. M aciej Jasnoch 140— 12 m ajątku 83— 14 13) Wł. Maciej Braun 29— 43 52) Wł. Ignacy Szpręga i żona Kat. ur. Sabiniarz 145— 7 14) Wł. Jan Lubiński 20— 30 53) Wł. Maciej Szmagłiński i żona Kat. 15) Wł. Jakób Pozorski 20— 30 ur. Szprenga 156— 11 16) Wł. wdowa Augustyna Genecka, zam. 54) Wł. Jakób Mazalon 58— 76 z Karolem Miłkiem 65— 68 17) Wł. Michał Sękowski i żona Anna 55) Wł. Łukasz Reszczyński i żona Marianna ur. Dolna 75— 171 ur. Dorszyńska 160— 76 18) Wł. Stanisław Drewek 51—128 56) W ł. M ich a ł Pepliński 233— 101 Sir. IS — ZABORY — Nr. 4

57) Wł. Jan Gliński 45—177 r’-or Fliess), Staw — Fluss i Staw_. Właściwy roz- 58) Wł. Wojciech Krenski i Anna v;ói Czerska nastąpił po pobudowaniu głównej linii ur. Grabańska 15— 43 kolejowej Chojnice—Tczew (r. 1871). Bogactwo 59) Wł. Jan Kłodziński 23— 81 drzewne okolicy i korzystne położenie komunika­ 60) Wł. Szczepan Konefka 6—101 cyjne wskazały miejscowości właściwą drogę przy­ krości: stworzenie przemysłu drzewnego na wielką 61) Wł. Józef Grabański (potem skalę. Przemysł ten stał się w przyszłości dobro­ Walentyn Grabański) 7—156 dziejstwem dla Czerska i- jego podstawą ekono­ 62) Wł. W alentyn K ucharski i żona miczną. Twórcą i głównym przedstawicielem tego Joanna ur. Wiśniewską 1— 47 przemysłu jest firma „Przemysł Drzewny Hermann 63) Wł. Edward Ikier i żona Karolina Schütt“ , T. A., która- w roku 1922 obchodziła 35 ro­ ur. Jastrow 9— 71 cznicę swego istnienia, a 25 rocznicę przeistoczenia 64) Wł. Lewin Hirschbruch 1—80 na towarzystwo akcyjne. (Druk jubileuszowy z tej 65) Wł. M ichał Szm agliński 65— 76 okazji wydany przez firmę Hermann Schütt). 66) Wł. Wawrzyn Pelpliński 12— 13 Założycielem tego przedsiębiorstwa był kupiec 67) Wł. K a ro l W illic h 8— 47 Hermann Schütt. W roku 1887 założył on w Czersku 68) Wł. W ojciech Drewczyński i żona tartak parowy i fabrykę listew i dał zapisać firmę Magdalena i Jan Plutowski 1—143 swoją dnia 15. 5. 1887 do rejestru handlowego. 69) W ł. Jan Pruski 9— 93 Pierwszymi maszynami był jeden mały kocioł pa- 70) Wł. Jakób Landowski i żona Ma­ parowy i mała pałąkowa maszyna parowa o sile 12- rianna ur. Landowska 36—170 15 koni, jeden trak poziomy, 3 piły tarczowe i 3 ma­ 71) Wł. M arcin K renski — 46 szyny do żłobienia listew. Wówczas zatrudniano o- 72) Wł. Jan Homma i żona Katarzyna koło 25 robotników. ur. Borchardt 11— 62 W roku 1894 założył p. Schütt biuro sprzedaży 73) Wł. Józef Redzimski i żona Marianna ze składem w.Berlinie, które zostało niebawem zna­ ur. Borchardt 33— 10 cznie rozszerzone.. W roku 1895 spaliły się całe za­ 74) W ł. Franę. Łangowski i żona K a ta ­ kłady fabryczne z wyjątkiem kotłowni i maszyno­ rzyna ur. Homma ^ / 16—107 wni i zostały we większych rozmiarach odbudowa­ 75) W ł. Józef K lam ann i żona M arianna ne. Przy tej okazji zaprowadzono także oświetlenie ur. Wiśniewska 48— 74 elektryczne. 76) Folw ark państwowy 559— 23 W roku 1897 została firma Hermann Schütt 77) Fiskus domenalny 17— 90 przeistoczona na towarzystowo akcyjne, do które­ 78) Fiskus leśny 210— 138 go w roku 1898 przyłączona została fabryka listew 79) Probostwo K ato lickie 263— 120 na obrazy „Reder i Ska“ . Towarzystwo nabyło tak­ 80) O rganistówka 11— 165 że nieruchomość dawnej fabryki beczek cylindro­ wych i ją dla swych celów rozbudowało (1904). W 81) Szkoła Katolicka 10—171 tym czasie też Tow. Akcyjne zaprowadziło nowe 82) Szkoła Ewangelicka 2— 67 ^ ■ gałęzie fabrykacji, a mianowicie r. 1904 w zakła­ dach przy ulicy Szkolnej (dawn. Schütta) fabryka­ Razem z wodami: 7637— 84 cję mebli kuchennych, wraz z tokarstwem drze- wnem, którą później rozszerzono na wyrób pudło- Przez separacje zostały także polepszone sto­ wych mebli fornierowańych itd. W roku 1905 uru­ sunki chałupników (Eigenkathner). Takich cha­ chomiono w tych samych zakładach przy ulicy łupników było wówczas w Czersku 20 i to: Michał Szkolnej stolarnię • budowlaną. Wszystkie zabudo­ Dommer, Maciej Pałubicki, Maciej Dzworikowski, wane i niezabudowane posesje Towarzystwa, wyno­ Tomasz Januszewski, Jan Landowski, -Maciej' Sń- szą dziś ogółem 250000 mtr. kwadr. , powierzchni. szek, Katarzyna Miga, Józef Klondziński, Maciej Do tego dochodzi jeszcze .p.osesją w Bydgoszczy nad Sabiniarz, Józef Sabierański, Katarzyna Sabierań- Brdą wielkości 70 morgów. ska, Józef Kitowski, Ignacy Reszka,. Józef Linda, Wawrzyniec Pepliński, Maciej Odya, Jakób Burdo- Dziś dzieli się przedsiębiorstwo : na. zakłady , a) wicz, Michał Klutowski, Andrzej Radomski , Elż­ przy ulicy Szkolnej z tartakiem,, stolarnią budowla­ bieta Wiśniewska. Własnością gminną została na­ ną i stolarnią mebli i tokarnią drzewa, b) fabrykę dal pasturnia i kuźnia, natomiast wzięto do masy listew na obrazy, c) zakłady przy ulicy Królowej podziałowej łąkę oydlarza i owczarza wiejskiego Jadwigi z tartakiem, fabryką listew żłobkowych i i strażnika leśnego. fabryką wełny drzewnej. Z powyższej tabeli wynika, że areał gminny Przed wojną zatrudniało przedsiębiorstwo to ca. przez separację znacznie się powiększył. Ogranicze­ 1200 robotników w roku 1922 — 700, w roku 1926 o- nie jest jeszcze raz tak wielkie jak obszar określo­ koło 1000. Po wojnie nabyła to przedsiębiorstwo od ny w dokumencie krzyżackim. Tow. Akcyjnego jawna spółka handlowa Bracia Reces separacyjny wymienia z nazw topogra­ Gross w Czersku. Napis firmy brzmi: Przemysł ficznych tylko: Łąkę karbową (przy wsi), świdnic­ Drzewny Hermann Schütt w Czersku (drukowany ki most (Schwina-Briicke), Czerską Strugę (Czer- komunikat- -z okazji 35-tej rocznicy). Aczkolwiek Nr. 4 — ZABORY — S ir. 1$

przedsiębiorstwo jest tworem niemieckim i do dziś udziałów, 1394.057,17 m. depozytów, 1536.375 34 we­ w niemieckim znajduje się ręku, to podkreślić na­ ksli. (Informacje Dr. Zielińskiego i Pamiętnik str. leży, że robotnika zatrudnia tubylczego, polskiego. 7 i nast.) Zresztą na robotnikach niemieckich sprowadzo­ Polski przemysł zaczął się w Czersku rozwijać nych z rozmaitych stron Niemiec dawniej niedobre dopiero w ostatnich 15 latach przed wojną. Jego porobiono doświadczenia. głównym propagatorem był Dr. Zieliński. W roku 1902 zakupił on od pana Lipskiego resztówkę Łu­ Pod wpływem wzrastającego przemysłu drze­ biankę. wnego wzrastała ludność Czerska z ogromną szyb­ kością, i nazwać by można Czersk Łodzią pomorską Na obszarze tym stanęły 2 polskie instytucje fabryczne: R. 1871 było w Czersku 1800 ludności, R. 1895 było w Czersku 3808 ludności, 1) Łubianka, fabryka papy i wyrobów cemento­ R. 1896 było w Czersku 4910 ludności wych, R. 1900 było w Czersku 5361 ludności, R. 1911 było w Czersku 7100 ludności. 2) Fabryka maszyn rolniczych pod firmą „Victo­ (Festschrift...) ria“. Obydwie te fabryki zatrudniały w roku Z wzrostem przemysłu fabrycznego nastąpił tak­ 1910 około 90 robotników i założone zostały że rozwój rzemiosła, kupiectwa, a przedewszystkiem przez grono zacnych obywateli w tym celu, by handlu. Z tym szedł w parze wzmożony ruch ludno robotnikowi tubylczemu polskiemu, wydalone­ ściowy, a szczególnie napływ nowych, niemieckich mu z obcych fabryk dać schronienie i zarobek. urzędników, dalej był szczególnie ruch podróżują­ Niestety myśl ta znalazła między szerszem o- cych wielki. 'bywatelstwem mało poparcia, tak, że o powię­ kszeniu warsztatów tych instytucyj, dobrze zre­ W Czersku powstała po francuskiej wojnie tak­ sztą prosperujących, dla braku kapitałów obro­ że przędzalnia. Powstanie jej jest dość ciekawe. towych nie było można myśleć. (Pamiętnik str. W latach 1870 do około 1880 był sołtysem Czer­ 7 i nast. i inform. Dr. Zielińskiego.) Dzisiaj ska niejakiś Liidke, zwany zwykle Ludka. Syn jego są te przedsiębiorstwa zdewastowane zupełnie Józef był inżynierem i wyjechał w roku 1876 na wy i przedmiotem długich i zawiłych procesów. stawę do Filadelfii w Ameryce. Po powrocie 'ałożył on z ojcem przędzalnię, w której zużytkowam weł­ W roku 1908 założył „Rolnik“ Einkaufs - u. Ab- nę, pochodzącą z okolicy Czerska. Hodowano wten­ satzverein E. G. m. b. H. w Tucholi, Filię w Czer­ czas tutaj dużo owiec. Prócz sukna wełnianego wy­ sku, która miała wielkie powodzenie. Zawiadowcą rabiano w przędzalni także „warpy“ i nesle gotowe tej filii był kupiec Raczkowski, przybyły z Berlina. na sprzedaż. Stary Ludka (sołtys) był z zawodu farbiarzem, stąd tłomaczy się pomysł i inicjatywa, Również browar czerski powstał z inicjatywy a zresztą i odwaga do założenia przędzalni. Przę­ polskiej. Pobudował go powstaniec polski z roku dzalnia istniała do około r. 1882, później zaniecha­ 1863/64 pan Kaluba. Browar ten przechodził różne no jej i Ludka wrócił do dawnego farbiarstwa i to koleje. rzemiosło prowadził do około 1886 r. (informacje Z Czerska wyszła także myśl stworzenia prze­ p. Aleksandra Konitzera z Czerska). mysłu koszykarskiego, który później urządził na większą skalę Ks. Dr. Sychowski ze Śliwic. Nieste­ Pruski system antypolski spotęgowany szcze­ gólnie od roku 1886 dał się ludności polskiej, która ty bez trwałych rezultatów. W roku 1902 utworzy­ wtenczas jeszcze prawie wcale nie była narodowo ła się w Czersku spółka pod firmą Labor E. G. m. zorganizowana, bardzo we znaki. Odczuły to prze­ b. H. z siedzibą w Czersku, później w Śliwicach. dewszystkiem polskie przedsiębiorstwa, polskie ku- Inicjatorem byli sędzia Chmielewski, znany póź­ piectwo, polskie towarzystwa i teatry amatorskie. niej społecznik na Kaszubach, Dr. Zieliński, pan Ta żelazna obroża nie zdołała jednak polskości i Ignacy Kliński i inni. Późpiej zamieniona została polskiej przedsiębiorczości na polu ekonomicznym spółka na przedsiębiorstwo Samulski i do., które zdusić. Przeciwnie polskość Czerska wykazywała utworzyło szkółkę i warsztat w Mosnie. Wreszcie wstępną linię rozwojową pod każdym względem. wkroczył landrat chojnicki i podciął dalszy rozwój przedsiębiorstwa. Jako powód służył mu przepis or­ Najstarszą instytucją polską w Czersku jest dynacji procederowej, że dla 4 uczniów miał być l Bank Ludowy, zap. Spółka, założony w r. 1877 przez majster, co oczywiście było za drogie. (Inf. Dr. Ks. Szmarzewskiego ze środy, patrona Związku Zielińskiego). spółek zarobkowych. Do założycieli należeli także Leśnicki, Stracke, PyszomKonitzer i inni. Bank Podstawą życia narodowego stanowiły w cza­ się rozwijał bardzo pomyślnie. W roku 1896 przyję­ sach zaborczych polskie towarzystwa. Towarzystw ło walne zebranie nowe s ;atuty i zmieniło firmę takich posiadał Czersk przed wojną kilka. Powsta­ na Bank Czersk. G. m. b. H. Długoletnim członkiem ły one dopiero po roku 1885, gdyż przedtem w Czer­ zarządu (dyrektorem) by! Dr. Zieliński (od roku sku żadnego polskiego towarzystwa nie było. Napię­ 1887), kasjerem p. Bonin od 1893, kontrolerem p. cie narodowościowe i upośledzenie polskiej ludnoś­ Stracke (od założenia). W roku 1909 miał Bank 900 ci nie było zresztą przedtem tak bardzo wielkie. To członków, 53594,64 funduszu rezerwowego, 128417.77 nastąpiło dopiero po roku 1886. — Z A B O R Y — Nr. 4 S ir. 20

ir.-ozesa okręgowego Dr. Karasiewicza z Tucholi. — Najstarszym towarzystwem jest Towar.,..' o Długoletnim przewodniczącym był pan Bonin. To­ Rolnicze. Około roku 1890 powstał z inicjatywy N.uł warzystwo istnieje do dziś. W roku 1910 liczyło to­ leśniczego w Twarożnicy t. zw. „Landwiitschafoli- warzystwo 40 członków. W tym roku odbył się w cher Verein“, do którego mieli należyć niemcy i Czersku 8-my zjazd towarzystw przemysłowych polacy. Ale polacy do tego mieszanego towarzystwa, okręgu zachodnio - pruskiego. (Z tej okazji wyda­ ze względu na język nie wstąpili i niemcy założyli no „Pamiętnik ósmego zjazdu“ ). Polską instytucją wyłącznie niemiecki Landw. Verein (1886,87). K il­ była też drukarnia pana Kopickiego założona w r. ka iat później (r. 1890) powstało w Czersku za ini­ cjatywą Adama Janty-Połczyńskiego z Wysoki pol­ 1909. — skie Towarzystwo Rolnicze. Członków było około 150. Długoletnim prezesem był p. Ignacy Kliński Handel i przemysł spoczywał w Czersku w cza­ z Kłodni, a po nim pan Łącki z Łubny. Towarzy­ sie rozpoczęcia się Kulturkampfu i walki narodo­ stwo istnieje do dziś. Prezesem jest p. Winiecki z wościowej w rękach żydów którzy powoli ustępo­ Budzisk. (Inform, o polsk. towarzystw i polsk. insty wać musieli teren polakom. W roku 1910 był stan tucjach przemysłowych w Czersku pochodzą od Dr. posiadania polskiego kupiectwa, handlu i rzemio­ Zielińskiego z Czerska.) Przed tow. rolniczym, zało­ sła następujący. żonym przez Jantę - Połczyńskiego r. 1890, istniało dawniej starsze towarzystwo rolnicze w Czersku, Kupców różnej branży 48, z tego polaków i które niewiadomo kiedy przestało istnieć. Autor ar­ Rzemieślników 129, i to: rzeźników polaków 15, tykułu: Zarys pobieżny rozwoju organizacyj rolni­ niemców 6, szewców polaków 13, niemców 4, kraw­ czych na Pomorzu — Kłosy nr. 18 r. 1926 twierdzi ców polaków 17, niemców 3, pantoflarzy polaków że za inicjatywą „Ligi“ powstało już w roku 1850 2, i 60 rzemieślników różnej kategorii, z tych po­ na Pomorzu pierwsze towarzystwo rolnicze na zie­ laków. W tym czasie było w Czersku 2 lekarzy. Je­ mię Chełmińską i Michałowską. Na lewym brzegu den polak, zasłużony około polskości w Czersku Dr. Wisły prosperowało najlepiej (w latach ok. 1862) Zieliński i 1 niemiec. Apteka była w ręku niemiec­ towarzystwo chojnicko-świeckie, prowadzone przez kim, obecnie istnieje obok niemieckiej także apte­ niestrudzonego majora Radkiewicza z Brzeźna, li­ ka polska. Obydwie drogerie były w ręku polaków. cząc 662 członków. Towarzystwo to dzieliło się na t. Taki był wynik 25-letniej walki o utrzymanie na­ zw. okręgowe w Drzycimiu, Grućznie, Osiu, Przy- rodowości polskiej, (p. Pamiętnik). siersku,, Lubiewie, Komorsku, Tucholi, Śliwicach, Czersku i Łęgu. Na zebraniu w roku 1868 4 marca Z wewnętrznym rozwojem Czerska łączył się ro­ w Śliwicach stawiło się 400 członków, 185 nowych zwój publicznych instytucji. Dworzec czerski był członków się zapisało. Z tego można także wniosko­ dworcem 2-giej klasy i postojem dla pociągów po­ wać, że towarzystwo w Czersku niemniej dobrze spiesznych i krzyżówką dla nowej kolei Czersk wówczas prosperowało). Ląskowice. Przed wojną rozpoczęto także budowę kolei Czersk—Liniewo i trasę już przygotowano. Największym i najważniejszym towarzystwem Dopiero za czasów polskich po usunięciu wielu tru­ było Towrzystwo Ludowe, zawiązane w r. 1896. Za­ dności dokańcza się część tej lin ii, a m ianowicie łożycielami byli Ks. Kowalkowski (wówczas wikary odcinek Czersk—Bąk, gdzie kolej ta wpada do pro­ w Czersku), p. Ignacy Kliński i Dr. Zieliński. Dłu­ jektowanej i rozpoczętej magistrali Bydgoszcz goletnim przewodniczącym był p. Kliński, po nim Gdynia. Urząd Pocztowy w Czersku był urzędem II pan Bonin, obecnie Dr. Zieliński (1926). Członka­ klasy z naczelnikiem, 7 asystentami, 9 listonoszami mi pierwszego zarządu byli: 1) Paweł Lipiński, 2) wiejskimi i 12 miejscowymi. W roku 1910 ustano­ Jaś Piotrowski, 3) Antoni Kruczyński. Towarzystwo wiono w Czersku także sąd powiatowy z więzieniem było przed wojną bardzo liczne, bo liczyło około do którego przyłączono część powiatu chojnickiego, 700 członków. Posiadało i posiada Kasę Wzajemnej tucholskiego, świeckiego i starogardzkiego z około Pomocy, która udzielała rodzinie po zmarłym człon 22,000 ludności. Czersk był i jest siedzibą zarządu ku zaporąogi pogrzebowej we wysokości 70 marek. łąk państwowych i kasy leśnej. Istniejąca za cza­ Przy towarzystwie istniał przed wojną osobny wy­ sów niemieckich obok zarządu łąk szkółka łąkowa, dział kobiet, liczący około 300 członkiń. Po wielkiej za czasów polskich nie istnieje. wojnie towarzystwo zmalało, liczy obecnie około 250 członków. Ubytek ten tłómaczy się rozrostem Szkoła powszechna katolicka została znacznie towarzystw kościelnych, które w najnowszym czasie rozszerzona. roku 1913 miała szkoła ta 13 pomie­ z inicjatywy miejscowego Ks. Proboszcza Sprengla szczeń do uczenia, w których uczono 1200 dzieci. powstały i także wskutek powstania licznych świec Liczba katolickich nauczycieli wynosiła 15. Szkoła kich towarzystw polskich. ewangielicka - nowa miała 4 pomieszczenia, dla 300 dzieci i 4 nauczycieli. Na czele szkoły katolickiej stał Celem pielęgnowania śpiewu polskiego założono rektor. jeszcze przed wojną towarzystwo śpiewackie ,,Har- fiarz“ , które dobrze prosperowało i jeszcze dziś Mimo tego rozwoju został Czersk nietylko za (1926) istnieje. czasów niemieckich, aż do r. 1926 wsią, na której Najmłodszym towarzystwem jest „Towarzystwo czele stał sołtys. Przy głównej ulicy (teraz Kościu­ Przemysłowe“ , założone dopiero r. 1908 w obecności szki) stanął obszerny gmach urzędowy (urząd Nr. 4 — ZABORY — Sir. 21

gminny) z salą posiedzeń, 4 biurami i mieszkania­ (1910) z ramienia biskupiego miejscowy proboszcz mi dla sołtysa i policjanta. Urząd gminy zatru­ Ks. Wysocki. Nowy kościół jest obszernym i archi­ dniał oprócz sołtysa, który był zarazem wójtem tektonicznie pięknym gmachem. Szerokość jego Czerska, także 1 rendenta, 1 sekretarza, kilku kan­ wynosi 10 L m„ wysokość 9 04 a długość 43 m. Jaka celistów, jednego pomocnika kasowego i 4-ech po­ różnica w porównaniu z pierwszym kościółkiem dre licjantów. Urząd gminny składał się z sołtysa, 3 wnianym z przed 300 laty, którego rozmiary wyno­ ławników 18 zastępców gminnych. Dla spraw szkol­ siły zaledwie kilkadziesiąt łokci. Wieża kościoła jest nych istniał katolicki i ewangielicki dozór szkolny. 40 m. wysoka. W kościele zmieścić się może około * (Festschrift, 21-22). 4000 ludzi (w tym licząc 950 miejsc dla siedzących) Jednym z najważniejszych wydarzeń w tym okre Koszta budowy wynosiły ca. 300.000 m. Trzy ołtarze sie przedwojennym była budowa nowego kościoła które stały w starym kościele umieszczono także w katolickiego, którą rozpoczęto r. 1910. Dotychcza­ nowym. Z tych jest jeden, a mianowicie ołtarz sowy kościół, chociaż nie tak stary, okazał się za Trójcy Przenajświętszej prawdziwym dziełem sztu­ mały wobec tak szybkiego przyrostu ludności, mi­ ki. Ołtarz ten stał dawniej w kościele cystersów w mo, że w roku 1859 odłączono do Łęga 1600 dusz, a Pelplinie i był ufundowany przez opata Feliksa Kosa

OŁTARZ I I I NI). PRZEZ KANONIKA FRANCISZKA ŁUKOWICZA 1766

następnie przydzielono do lokalnego wikariatu w W roku 1845 podarowała go kapituła biskupia w R ytlu 1600 dusz. Po odłączeniu powyższych części Pelplinie kościołowi w Czersku. wynosiła liczba dusz parafii czerskiej w roku 1905- Ołtarz św. Krzyża nosi znak herbowy Newlin i 11338, a r. 1910 - 12120. Dotychczasowy kościół inicjały F. L. C. C. co znaczy: Franciscus Łukowicz mógł pomieścić najwyżej 3870 ludzi. Rząd długo Canonicus Caminensis, który ołtarz ten fundował. się wnioskowi opierał, wreszcie jednakowoż mini­ Z Czerskiem go wiązało prawdopodobnie pokrewień ster przyzwolił. W roku 1910 rozebrano kościół do­ stwo rodzinne z Łukowiczami, dzierżawcami klu­ tychczasowy i wybudowano obok kaplicę prowizo­ cza czerskiego. Według Panske'go (Fontes, 1909 str. ryczną. Kamień węgielny pod nowy kościół położył 542) był Franciszek Łukowicz, w aktach K a p itu ły — ZABORY Nr. 4 Str. 22

3) Rejestr Poboru Podwójnego dnia 25. 6. 1648 r. Kamińskiej zwany także Łukowskim — probosz­ czem Raciąskim. Kanonikiem Kamińskim został w Malborgu na sejmiku generalnym Ziem Pru­ skich uchwalonego. — Roczniki Tow. Przyj. Na 24. 9. 1750 i zm arł 17. 8. 1776. uk w Poznaniu t. VI. (1871). Wygląd wewnętrzny kościoła jest pod względem 4) Taryfy oryginalne Prowincji Pruskiej anni archtektonicznym i zdobniczym piękny. Wygląd 1682. — Fontes T, N. T. IV - V. kościoła opisał szczegółowo autor cytowanej (Fest- schrift“, która z okazji wykończenia i poświęcenia 5) Dr. R. Frydrychowicz, Geschichte dert Stadt . tego kościoła została napisana (r. 1913). Ukazała der Komterei u. Starośtei Tuchel, Berlin 1879. się równocześnie także polska przeróbka tego 6) Ks. Stanisław Kujot, Kasztelania Raciążka i dziełka. Ziemia Zaborska, Roczniki T. N. T. II.

Proboszczami parafii Czerskiej za rządów prus­ 7) Festschrift zur Einweihung der neuen Kath. kich b yli: Kirche zu Czersk, Czersk 1913.

Andrzej Miszew-:ki 1782 — 1783 8) Krótki zarys historii Czerska i jego kościoła katolickiego, Czersk 1913. Mateusz Meyer 1783 — 1805 1805 — 1830 Józef Wojewódka 9) Pamiętnik ósmego zjazdu Tow. Przemysłowych Franciszek Bonin 1832 — 1838 z okręgu Pr. Zach. w Czersku roku 1910, Czersk Józef Chrapkiewicz 1838 — 1854 1910. Jan Lipski 1854 — 1883 10) Dr. Max Baer: Der Adel u. der adlige Grund­ Wincenty Semrau 1884 -= 1891 besitz in Poln. - Preuhsen zur Zeit der Besitz­ Paweł Behrendt 1891 — 1900 ergreifung. 1901 — 1911 Józef Wysocki 11) Lissauer A. Die Prähistorischen Denkmäler der Kazimierz Sprengel 1911 — 1938 Prowinzen Ost-u. Westpreussen u. der angren­ zenden Gebiete, Leipzig, 1887. W Czersku istniała przed wojną światową dość liczna gmina żydowska. Pierwsi żydzi, jak powyżej 12) Stare akta hipoteczne Czerska — kilka tomów wykazano, zjawili się w Czersku krótko po wojnach jako poprzednik do aktów gruntowych Czersk, Napoleońskich. Za nimi przybyło coraz więcej ro­ K. 1, Archiwum S. Gr. w Czersku. dzin. Pierwszym przybyszem, wogóle był Samuel Hirschbruch. W roku 1820 mieli już w Czersku wła­ 13) Protokoły wizytacyjne kościoła parafialnego w sną bóżnicę. Obecną bóżnicę masywną wybudowali w Czersku (w odpisach). Archiwum parafialne w roku 1868. (Przed kilku laty została już rozebra­ w Czersku. na). Podczas walki narodościowej stracili żydzi zu­ 14) R. Schütte, Die Tuchler Heide vornehmlich in pełnie teren w Czersku. W czasie zaistnienia nowej Polski ostała się tylko jedna rodzina żydowska forstlicher Beziehung, Danzig 1893. p. n. „Simon“. Reprezentant jej był znany i popu­ 15) Dr. Kazimierz Karasiewicz, Bory Tucholskie larny pod nazwą ^Chamek“. Nakładem Księgarni Kolejowej, Ruch 1926.

16) J. T. Baranowski, Źródła Dziejowe, t. 23 Pru­ W roku 1786 było w Czersku już 26 mieszkań­ sy Królewskie, Warszawa 1911. ców wyznania luterskiego. Pod względem kościel­ 17) Ks. Paweł Czapiewski, Senatorowie świeccy nym (luterskim) był Czersk przydzielony do Mo­ Pcdskarbowie i starostowie Prus Król. 1454 krego. W roku 1900 została w Czersku utworzona 1772, Roczniki T. N. T .: t. 26— 28, Toruń 1921. osobna gmina kościelna luterska, a w roku 1907 wybudowano dla niej osobny kościół i oddano w 18) Jan Karnowski. Sta-ożytności Czerskie, Głos tym samym roku do użytku publicznego. (Fest- Ludu (w Czersku), r. 1925. schrift, str. 57). 19) Akten betreffend die Gemeindeckronik Czersk tamże reces separacyjny Czerska, Archiwum miejskie Czerska. Źródła i Literatura. 20) Diecezja Chełmińska, Zarys hist. statystyczny 1) Dr. P. Panske, Urkunden der Kumturei Tuchel Pelplin, 1928. Handfesten u. Zinsbuch, Gdańsk 1911. 21) Pomorze i Ziemia Chełmińska w przeszłości, Poznań, 1927. 2) Visitatio trium decanatuum ruralium in Po­ merania — za rządów biskupa Hieronima Roz- 22) Opis Królewszczyzn w Województwach Cheł­ drażewskiego przez Sebastiana Ływeczkę, pro­ mińskim, Pomorskim i Malborskim w r. 1664 - boszcza Subkowskiego dokonana w roku 1584. wydał Józef Paczkowski, — Toruń, 1938. Nakl. — Fontes T. N. T. I - HI. T. N. Tor. — Fontes, 32.

ł

% >*

' '

------

Wydaje Towarzystwo Miłośników Chojnic i okolicy A ■ ■* m - Za Komitet Redakcyjny: dr. Jan Łukowicz, prezes

Redaktor odpowiedzialny : red. Stefan Czajkowski . '¿ r % , / Prenumerata roczna zł. 4,—

■ ■ / ' ■.

' J t , ' 1 '

' . ł

V fc

i

Druk. „Dziennik Pomorski*-( hojnice