KOMITET REDAKCYJNY GŁÓWNEGO URZĘDU STATYSTYCZNEGO CZŁONKOWIE PRZEWODNICZĄCY prof. dr hab. Janusz Witkowski Ewa Adach-Stankiewicz, Wojciech Adamczewski, Renata Bielak, REDAKTOR GŁÓWNY dr Halina Dmochowska Maria Jeznach, Ewa Kamińska-Gawryluk, Liliana Kursa, Dominika Rogalińska, Joanna Stańczak, Grażyna Szydłowska, Wanda Tkaczyk, Katarzyna Walkowska, Halina Woźniak, Agnieszka Zgierska, Małgo- rzata Żyra, Małgorzata Węgłowska (sekretarz)

OPRACOWANIE PUBLIKACJI Główny Urząd Statystyczny – Departament Badań Społecznych i Warunków Życia ZESPÓŁ AUTORSKI Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego SAC Paweł Ciecieląg Zakład Wydawnictw Statystycznych Andrzej Datko dr Bożena Łazowska REDAKCJA dr Piotr Łysoń Paweł Ciecieląg dr Paweł Milcarek dr Bożena Łazowska ks. dr Wojciech Sadłoń SAC dr Piotr Łysoń ks. dr Wojciech Sadłoń SAC WSPÓŁPRACA Izabela Jakubowska

PROJEKT OKŁADKI I OPRACOWANIE GRAFICZNE Lidia Motrenko-Makuch Na okładce zamieszczono fragment obrazu olejnego Jana Matejki Zaprowadzenie chrześcijaństwa

MAPY Robert Chmielewski WYKRESY Halina Sztrantowicz ELEKTRONICZNA REDAKCJA TECHNICZNA I ŁAMANIE Robert Chmielewski, Lidia Motrenko-Makuch

SKŁAD I OPRACOWANIE REDAKCYJNE TABLIC Bożena Gorczyca, Zofi a Wapniarek KOREKTA Ludwik Bielański, Anna Drewnik, Anna Gorzelana, Marzena Jędrzejewska, Izabela Krawczyk DRUK Zakład Wydawnictw Statystycznych

Publikacja została przygotowana w Głównym Urzędzie Statystycznym we współpracy z Instytutem Statystyki Kościoła Katolickiego. Poglądy wyrażone w niniejszej publikacji są poglądami autorów poszczególnych rozdziałów i nie przedstawiają stanowiska GUS i ISKK.

Publikacja dostępna na http://www.stat.gov.pl ISBN 978-83-7027-606-5

Publikacja jest dostępna na licencji Creative Commons Uznanie Autorstwa 3.0 Polska. Treść licencji dostępna jest na stronie http://creativecommons.org/licenses/by/3.0/pl/ 2 Przedmowa

W 2016 r. mija 1050 lat od momentu, gdy Mieszko I przyjął chrzest. Z tej oka- zji powstała w Głównym Urzędzie Statystycznym jubileuszowa publikacja we współ- pracy z Instytutem Statystyki Kościoła Katolickiego. W kilkunastu monografi cznych artykułach, wykorzystujących opracowania i źródła historyczne oraz wyniki badań statystycznych, ukazuje ona rolę, jaką odegrało chrześcijaństwo w Polsce.

Dzieje chrześcijaństwa oraz polskiej państwowości są ze sobą ściśle związane. Przyjęcie chrztu przez Mieszka I było jednym z najistotniejszych wydarzeń w dzie- jach naszego kraju. Przez chrzest Polska stała się częścią zachodnioeuropejskiej cy- wilizacji chrześcijańskiej oraz znalazła się w kręgu kultury łacińskiej. Trzeba jednak podkreślić, że w późniejszych latach właśnie na terenie Rzeczypospolitej żyli razem chrześcijanie tradycji łacińskiej i greckiej, zachodniej i wschodniej, katolicy i prote- stanci.

Począwszy od chrztu Polski Kościół i chrześcijaństwo splotły się nierozerwalnie z polską tożsamością oraz państwowością, co było szczególnie widoczne w czasach zagrożenia i utraty niepodległości.

Kościół katolicki był przez wieki nośnikiem nie tylko wiary, ale również polsko- ści, szczególnie w ostatnich trudnych dla Polski wiekach.Współczesnymi symbola- mi przenikania się polskości oraz katolicyzmu są wielkie postacie – św. Jan Paweł II i Prymas Tysiąclecia kard. Stefan Wyszyński. Chrześcijaństwo w Polsce jest głęboko zakorzenione i przenika różne sfery ży- cia społecznego, inspirując oraz współtworząc wiele ważnych instytucji. Istotne usługi społeczne, takie jak np. edukacja czy działalność charytatywna, są świad- czone przez instytucje kościelne. Znajduje to swoje odzwierciedlenie w obecnie obowiązującym w Polsce prawie: konstytucji z 1997 r., konkordacie i ustawach. Zgodnie z nimi, szanując wzajemną „niezależność i autonomię”, Kościół katolicki oraz Rzeczypospolita Polska współpracują troszcząc się o „dobro człowieka” oraz „dobro wspólne”. Podobne relacje wiążą Rzeczpospolitą z innymi wyznaniami chrze- ścijańskimi.

O roli chrześcijaństwa w Polsce świadczy też szerszy, europejski kontekst. Od sa- mego początku chrześcijaństwo integruje Polskę z Europą. Z drugiej zaś strony przez wieki Kościół tradycji łacińskiej i greckiej splatały się ze sobą na terytorium Rzeczy- pospolitej, łącząc „dwa płuca Europy”, jak mówił św. Jan Paweł II.

Wyrażamy wdzięczność autorom, redaktorom, grafi kom, korektorom i dru- karzom za podjęcie się trudnego zadania przedstawienia tak rozległej tematyki w oparciu o dane statystyczne i źródła historyczne, z należną im oprawą grafi czną. Jesteśmy przekonani, że niniejsza publikacja przyczyni się do lepszego zrozumienia roli i miejsca chrześcijaństwa w dziejach Polski oraz jego znaczenia dla polskiej toż- samości.

Prezes Głównego Urzędu Statystycznego Przewodniczący Konferencji Episkopatu Polski

prof. dr hab. Janusz Witkowski abp Stanisław Gądecki Wstęp Minęło 1050 lat i ponad 40 pokoleń od roku i Prusy). Upadek I Rzeczypospolitej w XVIII w. i roz- 966, gdy Polacy zaczęli kształtować swój kraj i toż- biory sprawiły, że katolicyzm stał się depozytariu- samość w oparciu o tradycję chrześcijańską. Histo- szem idei trwania narodu polskiego oraz opar- ria Polski obfi towała zarówno w wydarzenia pełne ciem w latach germanizacji i rusyfi kacji. Po krót- chwały, jak i okresy trudne, w których nadzieję da- kim okresie niepodległości w latach 1918–1939 wała wiara wspierana przez instytucje Kościoła. naród polski znów został pozbawiony niepodle- Przez pierwsze dwa wieki polskiej państwo- głego państwa w okresie II wojny światowej i na wości Kościół tradycji łacińskiej stopniowo, się za- niemal 45 następujących po niej lat Polski niesu- korzeniał wypierając wcześniejsze wierzenia po- werennej, rządzonej przez komunistów i pozosta- gańskie. Wraz z przyłączeniem do Korony Króle- jącej w bloku sowieckim. stwa Polskiego Rusi Halickiej przez króla Kazimie- W latach 1939–1945 Kościół dał schronienie rza Wielkiego w roku 1340, w granicach Polski zna- przed zagładą tysiącom polskich Żydów, a posta- lazła się duża społeczność prawosławna. Małżeń- wa św. Maksymiliana Marii Kolbego, który oddał stwo króla Polski Jadwigi Andegaweńskiej (kano- życie za współwięźnia, ojca rodziny w niemiec- nizowana w 1997 r.) z wielkim księciem litewskim kim obozie koncentracyjnym Auschwitz, stała się Władysławem Jagiełłą oraz unie polsko-litew- wspaniałym, symbolicznym przykładem męczeń- skie: w Krewie (1385 r.), Horodle (1413 r.) i Lublinie stwa za wiarę. (1569 r.) stworzyły podwaliny pod budowę wspól- Po II wojnie światowej Kościół służył oparciem nego państwa – Rzeczpospolitej Obojga Narodów. wolnościowym ruchom społecznym, w tym naj- Wypracowano wówczas w Rzeczypospolitej mo- większemu – „Solidarności” i walnie przyczynił się del pokojowego współistnienia nie tylko chrześci- do przemian ustrojowych w 1989 r., które umoż- jan: katolików (obrządku łacińskiego i obrządków liwiły stopniowe odzyskiwanie przez Polskę nie- wschodnich), prawosławnych i protestantów, ale podległości. Wielkimi postaciami Kościoła w Pol- i innych religii. Rozległa, wielonarodowa i wielo- sce w tym okresie byli: niezłomny prymas tysiąc- wyznaniowa Rzeczpospolita znalazła się u szczytu lecia – kard. Stefan Wyszyński, wielki papież Polak potęgi w II połowie XVI i w I połowie XVII w. i cha- – św. Jan Paweł II oraz zamordowany przez komu- rakteryzowała się unikalną na tle ówczesnej Euro- nistyczną SB – bł. ks. Jerzy Popiełuszko. Od 1989 r. py tolerancją religijną. Kościół aktywnie uczestniczy w trudnym procesie Potop szwedzki i obrona Jasnej Góry przyczy- budowania niepodległej Polski po upadku komu- niły się do głębszego zespolenia polskości z ka- nizmu i w integrującej się Europie. tolicyzmem, a stosunki międzywyznaniowe za- Dziś Polska jest krajem w zdecydowanej więk- częły się pogarszać w wyniku wykorzystywania szości katolickim. Pod tym względem odróż- ich do ingerencji w wewnętrzne sprawy Rzeczy- nia się nie tylko od innych państw europejskich, pospolitej przez kraje ościenne (Rosję, Szwecję ale i od I Rzeczypospolitej. Taka sytuacja wynika

5 z burzliwej historii i wielokrotnych zmian granic 1918–1922 na terytorium II Rzeczypospolitej Rzeczypospolitej. Po okresie rozbicia dzielnico- znalazła się mniej niż połowa ziem dawnej I Rze- wego (1138 r.) nie udało się ponownie zjedno- czypospolitej. W konsekwencji zwiększył się czyć wszystkich ziem polskich. Śląsk, Pomorze udział ludności katolickiej. Kolejne zmiany gra- i ziemia lubuska nie wróciły do Polski w XIV w., nic, po II wojnie światowej, pozostawiły poza gra- ale wielokrotnie zmieniały swą przynależność nicami współczesnej Polski niemal połowę ziem państwową. Przejściowo poza Polską zjednoczo- II Rzeczypospolitej. Powróciły natomiast do Pol- ną po okresie rozbicia dzielnicowego pozosta- ski ziemie zachodnie i północne, które były poza wało także Mazowsze. Pojawienie się Krzyżaków jej granicami od 150 lat (część Wielkopolski i Po- na pograniczu Mazowsza i Prus w XIII w. spowo- morza oraz Warmia utracone w wyniku I i II zabo- dowało długotrwałą batalię o dostęp Polski do ru pruskiego) do niemal 800 lat, jak w przypadku Bałtyku, wygraną dopiero przez króla Kazimie- Pomorza Zachodniego. W tym okresie ziemie za- rza Jagiellończyka w 1466 r. W późniejszych la- chodnie i północne należały do różnych państw, tach państwo zakonu krzyżackiego przekształciło w tym do odrębnych księstw piastowskich. się w protestanckie państwo pruskie (w 1525 r.), W konsekwencji zmiany granic po II wojnie świa- a w XVIII wieku zagarnęło część Polski w wyniku towej mieliśmy do czynienia z ogromnymi migra- rozbiorów, m.in. Pomorze Gdańskie, Warmię oraz cjami ludzi wygnanych ze swoich stron rodzin- Wielkopolskę i Kujawy. nych, zarówno Polaków jak i przedstawicieli in- Ruś Halicka stała się częścią Polski w I poło- nych narodowości, które są ważną przesłanką de- wie XIV w. Z czasem coraz większe tereny dawnej fi cytu zakorzenienia, a w konsekwencji i niższej Rusi Kijowskiej (chrześcijańskiej w rycie wschod- religijności, na ziemiach zachodnich i północnych nim od 988 r.) znalazły się w granicach Rzeczypo- współczesnej Polski. spolitej (Litwy i Korony), wraz z ludnością prawo- Niniejsza publikacja rocznicowa jest zbio- sławną. Unia brzeska z 1596 r. doprowadziła do rem monografi cznych artykułów poświęconych powstania na terenach Rzeczypospolitej Kościo- 1050 rocznicy chrztu Polski, odzwierciedlających ła unickiego (obrządek greckokatolicki), który opinie poszczególnych autorów. Pierwszy roz- w okresie rozbiorów (1772–1918) był prześlado- dział publikacji, autorstwa Pawła Milcarka, za- wany przez władze carskie w zaborze rosyjskim wiera opis 23 „kamieni milowych” chrześcijań- (zarówno na terenie Królestwa Kongresowego, stwa w Polsce. Jest to studium kluczowe, przy- jak i na rozległych obszarach włączonych do Ro- wołujące najważniejsze wydarzenia i postaci dla sji w wyniku rozbiorów), zaś wspierany przez wła- 1050-letnich dziejów chrześcijaństwa w naszym dze austriackie w Galicji. kraju. Kolejne rozdziały autorstwa Pawła Ciecielą- Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości ga, Andrzeja Datko, Bożeny Łazowskiej, Piotra Ły- w 1918 r. i ukształtowaniu się granic w latach sonia oraz ks. Wojciecha Sadłonia zawierają opisy

6 różnych ważnych aspektów dotyczących dzie- okresów, szczególnie tych początkowych, takie jów Kościoła w Polsce na przestrzeni ponad dzie- dane praktycznie nie istnieją. Trudno było również sięciu wieków. W 10 rozdziałach opisane zosta- w sposób syntetyczny przedstawić tak bogatą oraz ły następujące zagadnienia: struktura wyznanio- rozległą problematykę. Im dawniejsze były opisy- wa (rozdz. 2), organizacja Kościoła katolickiego wane okresy, tym większa rola opisów historycz- (rozdz. 3), polscy duchowni w służbie publicznej nych, w odróżnieniu od czasów bliższych współ- (rozdz. 4), święci i błogosławieni (rozdz. 5), miej- czesności, dla których w wielu zagadnieniach sca pielgrzymkowe (rozdz. 6), zakony (rozdz. 7), możliwe było oparcie opisu na danych statystycz- życie religijne (rozdz. 8), terytorialne zróżnicowa- nych. Oddajemy w ręce Czytelników – młodzie- nie religijności (rozdz. 9), działalność charytatyw- ży i osób dorosłych – niniejszą publikację, mając na Kościoła (rozdz. 10) i chrześcijańskie dziedzic- nadzieję, że pomoże ona lepiej zrozumieć miejsce two kulturowe (rozdz. 11). Publikację zamyka- chrześcijaństwa w dziejach naszego kraju. ją podsumowanie oraz chronologia najważniej- Składamy serdeczne podziękowania wszyst- szych wydarzeń w Polsce i w Kościele. kim, którzy przyczynili się do powstania niniej- Autorzy w miarę możliwości starali się przed- szej publikacji, w szczególności Prezesowi oraz stawić dzieje chrześcijaństwa w Polsce w aspek- Kierownictwu GUS, Dyrekcji i Pracownikom Za- cie ilościowym. Nie zawsze jednak zgromadzenie kładu Wydawnictw Statystycznych, jak również danych statystycznych było możliwe. Dla wielu Autorom poszczególnych rozdziałów i zdjęć.

Zespół redakcyjny w składzie: Paweł Ciecieląg, Bożena Łazowska, Piotr Łysoń, ks. Wojciech Sadłoń Spis treści

1. Kamienie milowe dziejów chrześcijaństwa w Polsce (Paweł Milcarek) …………………… 9

2. Struktura wyznaniowa ludności Polski (Bożena Łazowska) ……………………………… 57

3. Struktury organizacyjne Kościoła katolickiego w Polsce (obrządek rzymskokatolicki i obrząd- ki wschodnie) (Paweł Ciecieląg) ………………………………………………………… 77

4. Polscy duchowni chrześcijańscy w służbie publicznej (Andrzej Datko) …………………… 111

5. Polscy święci i błogosławieni (Andrzej Datko) …………………………………………… 133

6. Chrześcijańskie miejsca pielgrzymkowe w Polsce (Andrzej Datko) ……………………… 159

7. Zakony w Polsce (ks. Wojciech Sadłoń) …………………………………………………… 189

8. Życie religijne Polaków na przestrzeni wieków (ks. Wojciech Sadłoń) ……………………… 213

9. Terytorialne zróżnicowanie wybranych wskaźników religijności w kontekście historycznym według diecezji (Piotr Łysoń) …………………………………………………………… 229

10. Działalność społeczna Kościoła w Polsce (ks. Wojciech Sadłoń) …………………………… 239

11. Chrześcijańskie dziedzictwo kulturowe (Bożena Łazowska) ……………………………… 257

Podsumowanie (Piotr Łysoń) ………………………………………………………………… 283

Chronologia najważniejszych wydarzeń w Polsce i w Kościele (966–2016 r.) (Paweł Milcarek) . . … 288

Bibliografi a …………………………………………………………………………………… 293

Autorzy zdjęć ………………………………………………………………………………… 297

8

aktorem tego wydarzenia nie jest chrzczony ksią- Sakrament, polityka, kultura żę, lecz kobieta, czeska księżniczka i „bardzo dobra Pierwszym, złotym kamieniem milowym chrze- chrześcijanka” Dobrawa. Thietmar i Anonim, cho- ścijaństwa w Polsce jest oczywiście chrzest Miesz- ciaż różnie opisują chronologię tych spraw, przed- ka w roku 966. Jest to równocześnie złoty ka- stawiają chrzest Mieszka jako niezbędne i zamie- mień milowy dziejów państwa polskiego czy dzie- rzone następstwo małżeństwa polskiego księcia jów Polski po prostu. Konkretny bieg historii spra- z czeską księżniczką lub jako warunek prowadzący wił, że dzieje Polski mierzymy bądź od chrztu do jego legalnego zawarcia. Dopilnowanie realiza- jej pierwszego historycznego władcy, Mieszka I cji całego zamiaru przypisują właśnie Dobrawie. w 966 r., bądź od wydarzeń bezpośrednio ten Pisze Thietmar: „Owa wyznawczyni Chrystusa, chrzest poprzedzających. W pewnym dopuszczal- widząc swego małżonka pogrążonego w wielo- nym skrócie można zatem powiedzieć, że czas rakich błędach pogaństwa, zastanawiała się usil- sprzed chrztu Mieszka to dla Polaków prehisto- nie nad tym, w jaki sposób mogłaby go pozyskać ria. Jest to prehistoria, która nie pozostawiła po dla swojej wiary. Starała się go zjednać na wszel- sobie niemal niczego poza milczeniem archeolo- kie sposoby, nie dla zaspokojenia trzech żądz tego gicznych znalezisk z zakresu kultury materialnej zepsutego świata, lecz dla korzyści wynikających i ułamkami tajemniczej kultury duchowej, skleja- z owej chwalebnej i przez wszystkich wiernych po- nymi w jakąś całość jedynie przez liche hipotezy żądanej nagrody w życiu przyszłym. (...) Pracowa- spierających się badaczy. ła więc nad nawróceniem swego małżonka i wy- Również okoliczności, a przede wszystkim po- słuchał jej miłościwy Stwórca. Jego nieskończona wody chrztu księcia Polan są wciąż przedmiotem łaska sprawiła, iż ten, który Go tak srogo prześla- kontrowersji historyków, którzy jednak zasadniczo dował, pokajał się i pozbył na ustawiczne namowy forsują dość zgodnie tezę o wyłącznie lub głów- swej ukochanej małżonki jadu przyrodzonego po- nie racjach politycznych tej decyzji. Dla uzasadnie- gaństwa, chrztem świętym zmywając plamę grze- nia tej tezy historycy sięgają rzecz jasna do źródeł, chu pierworodnego”1. jednak trzeba uczciwie powiedzieć, że tam gdzie Thietmarowi wtóruje po swojemu Gall Ano- źródła pisane mówią wprost o chrzcie Mieszka, nie nim: „W końcu (Mieszko) zażądał w małżeń- wiążą tego faktu w ogóle z roztropnością politycz- stwo jednej bardzo dobrej chrześcijanki z Czech, ną księcia. Zarówno Gall Anonim, jak wcześniejszy imieniem Dobrawa. Lecz ona odmówiła po- od niego Thietmar z Merseburga, opisują to wyda- ślubienia go, jeśli nie zarzuci owego zdrożne- rzenie w kategoriach ściśle teologicznych jako: na- go obyczaju i nie przyrzeknie zostać chrześci- wrócenie, „przejrzenie”, porzucenie błędów pogań- janinem. Gdy zaś on (na to) przystał, że porzu- stwa i związanych z tym obyczajów oraz wejście ci ów zwyczaj pogański i przyjmie sakramen- na drogę zbawienia w Kościele. Przy czym nigdzie ta wiary chrześcijańskiej, pani owa przybyła do tam nie widzimy Mieszka jako gorliwego katechu- Polski z wielkim orszakiem (dostojników) świec- mena, prącego do chrztu z gorącego religijnego kich i duchownych, ale nie pierwej podzieli- przekonania. W relacjach obu kronikarzy głównym ła z nim łoże małżeńskie, aż powoli, a pilnie

1 Kronika Thietmara, księga IV, 55 i 56, tłum. Jedlicki M. Z., Kraków 2014, s. 82 i 83 (dalej – Thietmar). 10 zaznajamiając się z obyczajem chrześcijańskim W ten sposób wierność małżeńska, ale i pewna i prawami kościelnymi, wyrzekł się błędów po- kobieca, żonina zdolność do inicjatywy, postępo- gaństwa i przeszedł na łono Matki Kościoła”2. wania z niejaką samodzielnością zostały wpisane Z całej relacji Galla Anonima wynika, że warun- w samą genezę polskich dziejów chrześcijańskich. kiem wstępnym przybycia Dobrawy było porzu- Nie należy z tego wyprowadzać wielkich konklu- cenie przez Mieszka poligamii oraz przyrzeczenie zji, lecz nawet na poziomie o wiele skromniejszej rozpoczęcia katechumenatu. Thietmar zbiera zna- dopowiedzi można zauważyć, że księżna Dobra- ne mu, rozbieżne w szczegółach, relacje o tym, wa otwiera cały korowód polskich mocnych nie- jak już przebywając na dworze Mieszka, Dobra- wiast – mocnych zwłaszcza w pilnowaniu moral- wa praktykowała ustępstwa w jednych sprawach nego pionu i nieraz w tym mocniejszych od swo- praktyk religijnych, by pociągnąć księcia ku rze- ich mężczyzn. czom dla tych praktyk ważniejszym. W istocie historia o chrzcie Mieszka jest ściśle Nie wiemy jak głęboka była religijna motywa- związana z historią innego sakramentu – małżeń- cja Mieszka, gdy w końcu przystępował do chrztu. stwa Mieszka i Dobrawy. Zawarcie małżeństwa Natomiast obaj cytowani kronikarze opowiadają było tu powodem rozpoczęcia starań o chrzest, o tym fakcie, tak jakby sam religijny akt chrztu (nie ale i jakby pierwszym radosnym owocem chrztu. mamy podstaw, by wątpić w jego szczerość) był Mówi Thietmar: „I cieszył się wspomniany mąż poprzedzony powolnym i trudnym procesem na- i szlachetna jego żona z ich legalnego już związku, wrócenia obyczajów. W żadnym razie nie wygląda a wraz z nimi radowali się wszyscy ich poddani, iż to na rozwiązanie czysto polityczne, łatwe w po- z Chrystusem zawarli małżeństwo”4. rządku osobistego życia władcy. Nasz Gall Anonim idzie zaś krok dalej w ukazy- Przyglądając się temu obrazowi polskich po- waniu tego zaowocowania chrztu w małżeństwie: czątków z parą „pierwszych monarchów” – w któ- „a dla sławy jego (Mieszka) i chwały w zupełno- rej inaczej niż w parze biblijnych pierwszych ro- ści wystarczy (jeśli powiemy), że za jego czasów dziców to „Ewa” przyczynia się do uszlachetnienia i przez niego Światłość niebiańska nawiedziła kró- „Adama”, a nie jego upadku – możemy nawet pró- lestwo polskie. Z tej to bowiem błogosławionej bować domyślać się u Niemca Thietmara tenden- niewiasty spłodził sławnego Bolesława, który po cji do pomniejszenia roli Mieszka. Jednak przeko- jego śmierci po męsku rządził królestwem i za ła- nanie o decydująco czynnej roli Dobrawy nie jest ską Bożą w taką wzrósł cnotę i potęgę, iż ozłocił – tylko wizją Merseburczyka. Także Gall Anonim, wy- że tak powiem – całą Polskę swą zacnością”5. raziciel własnej dynastycznej tradycji Piastów, nie Jednak powiązany z godami małżeńskimi pozostawia tu żadnych złudzeń. „Pierwszy więc chrzest Mieszka miał też i inną płodność, przekra- książę polski Mieszko dostąpił łaski chrztu za spra- czającą losy osobiste i dynastyczne. Wraz z chrztem wą wiernej żony (...)”3. Mieszka dokonywał się „chrzest Polski”.

2 Anonim tzw. Gall, Kronika polska, księga I, 5, tłum. Grodecki r., Ossolineum 1989, s. 18 i 19 (dalej – Anonim). 3 Anonim, I, 6, s. 19. 4 Thietmar, IV, 56, s. 83. 5 Anonim, I, 6, s. 19. 11 I natychmiast w ślad za głową i swoim umiłowa- Stwierdzamy więc nie tylko symboliczną toż- nym władcą poszły ułomne dotąd członki spośród samość początku dziejów Polski i jej chrztu, ale ludu i w szatę godową przyodziane, w poczet sy- i praktyczną nieobecność mocnych struktur przed- nów Chrystusowych zostały zaliczone. Ich pierw- chrześcijańskich w okresie późniejszym. Albo więc szy biskup Jordan ciężką miał z nimi pracę, zanim, nigdy nie były one mocne, albo zostały skutecznie niezmordowany w wysiłkach, nakłonił ich słowem zasymilowane w procesie chrystianizacji. i czynem do uprawiania winnicy Pańskiej6. Skutki takiego stanu rzeczy okazały się głę- Thietmar łączy tu perspektywę przełomu – to bokie i dalekosiężne w dziejach Polski przez wie- właśnie nazywamy do dziś Chrztem Polski, związa- ki, już po podstawowej chrystianizacji kraju to nie nym z datą 966 – z realistycznym wspomnieniem chrześcijaństwo musiało się inkulturować, ale ra- o trudzie ledwie zapoczątkowanej chrystianizacji czej kolejne mody i nurty kulturowe musiały się kraju. Gall Anonim skupia zaś uwagę na religijnej „in-chrystianizować”. Tak było z kolejno następują- doniosłości przełomu: cymi modami i ideologiami przychodzącymi z Eu- Zaiste ślepą była przedtem Polska, nie znając ani ropy – wszystkie one mogły stać się czymś więcej czci prawdziwego Boga, ani zasad wiary, lecz przez niż wiarą wąskich kręgów jedynie pod warunkiem oświeconego (cudownie) Mieszka i ona także zosta- jakichś koncesji, niekiedy głębokich, wobec chrze- ła oświeconą, bo gdy on przyjął wiarę, naród polski ścijaństwa. Gdzie indziej nurty te mogły tworzyć uratowany został od śmierci w pogaństwie7. i organizować uniwersa alternatywne dla chrze- Teologiczna metafora przejścia od ślepoty do ścijaństwa – lecz w Polsce stawały się akceptowal- oświecenia może być dzisiaj przez nas rozwijana ne jedynie pod warunkiem jakiegoś, choćby i po- w stronę spostrzeżenia, że dopiero ta „Polska oświe- wierzchownego, wpisania się w uniwersum chrze- cona” zaczęła widzieć i zapamiętywać swoją hi- ścijańskie. storię, tworzyć swoją kulturę. Wszystko wcześniej brzmi dziś jak zwidy lub zmyślenie. Doprawdy nie- Budowla na grobie wiele wiemy o przedchrześcijańskich dziejach Pol- Z punktu widzenia teologii działalność misyj- ski. Jeśli chrzest Polski jest jakimś „punktem zwrot- na zmierza do ustanowienia na danym terytorium nym”, a nie absolutnym początkiem w dziejach pań- normalnych struktur wspólnoty Kościoła – die- stwa polskiego, to jest to taki punkt zwrotny, przed cezji, czyli kościoła lokalnego. W Polsce pierwsze którym dzisiaj nie stoi w naszej świadomości żadna biskupstwo, w Poznaniu, powstało niedługo po konkretna alternatywa, żaden udeptany szlak kultu- chrzcie Mieszka – lecz było to biskupstwo misyj- rowy czy polityczny. O ile proces chrystianizacji miał ne (zapewne zależne bezpośrednio od Rzymu), trwać jeszcze wieki, o tyle nie daje się mu przeciwsta- a nie zwyczajna diecezja. Na własne, krajowe die- wić – wówczas i kiedykolwiek – żadnej innej realnej cezje – a mówiąc dokładnie na osobną metropo- ścieżki rozwoju (jakich przecież nie brak, z oczywi- lię kościelną – czekała Polska jeszcze trochę po- stych względów, na przykład w krajach „starszych”: nad trzydzieści lat, do roku 1000. Można powie- romańskich, germańskich czy celtyckich). dzieć, że Kościół, który do tej pory poruszał się po

6 Thietmar, IV, 56, s. 83. 7 Anonim, I, 4, s. 18. 12 Drzwi gnieźnieńskie Domena publiczna © Wikipedia.pl

Drzwi gnieźnieńskie – fragment wykupienie św. Wojciecha Domena publiczna © Wikipedia.pl

13 powierzchni ziemi polskiej głosząc tu Ewangelię Mieszku nie tylko najpierw przyjął życzliwie Woj- i pozyskując pierwszych wyznawców, teraz wko- ciecha i dał swe wsparcie w wyprawie misyjnej, ale rzenił się w tę ziemię katedrami biskupimi. To nie- po śmierci męczennika wykupił jego ciało, a trak- wątpliwie „kamień milowy” w naszych dziejach tując je jak relikwię polecił ostatecznie umieścić chrześcijańskich. w kościele w Gnieźnie. To postępowanie Bolesława Ustanowienie polskiej metropolii kościelnej za- przedstawiają źródła jako świadectwo tego, że był wdzięczamy działaniu kilku wybitnych osobisto- on władcą „prawdziwie chrześcijańskim”. ści, których role nie zostały rozpisane wedle ja- Wieść o męczeństwie Wojciecha poruszyła na- kiegoś jednego wspólnego scenariusza, ale które stępnie do działania także dwóch najważniejszych zeszły się w obrocie spraw szczęśliwym dla Polski ludzi tamtego świata – papieża i cesarza. i Kościoła w Polsce. Obecność i rola papieża jest w całej tej historii Największym paradoksem jest rola odegrana równocześnie mniej spektakularna, lecz stała i nie- w sprawie ustanowienia polskich struktur kościel- zbędna, decydująca dla faktów kościelnych. To pa- nych przez św. Wojciecha. Krążący po Europie bi- pież Sylwester II – skądinąd najwybitniejszy mate- skup–mnich wciąż postępował w doskonałości matyk współczesności łacińskiej, benedyktyn Ger- duchowej, ale nigdzie nie mógł się cieszyć naocz- bert z Aurillac – uznał Wojciecha za świętego nie- ną skutecznością swych prac pasterskich. Zniechę- mal nazajutrz po jego męczeństwie (999 r.), a także cony grzesznym „zaślepieniem” swych wiernych już wtedy mianował jego brata Radzima – świadka w Pradze, opuścił swą diecezję i udał się do Rzymu. męczeństwa i świadka szybkiej „kanonizacji” – „ar- Następnie po krótkim i chyba dla niego osobiście cybiskupem św. Wojciecha męczennika”8. najszczęśliwszym epizodzie przebywania wśród Z kolei ówczesny cesarz niemiecki Otto III uwa- mnichów w Italii, został przymuszony do powrotu żał św. Wojciecha „za swego mistrza, towarzy- do Pragi, z której znowu uszedł do Rzymu. Następ- sza w służbie Bożej i za najbliższego przyjaciela”9. nie pozostawał u boku cesarza Ottona III, wędro- W tekście Miracula sancti Adalberti czytamy na- wał po Europie, aż trafi ł do Polski, skąd jako misjo- wet, że cesarz wezwał wstawiennictwa męczen- narz wyprawił się do Prusów, z których rąk poniósł nika w ciężkiej chorobie, ślubując że w zamian niemal natychmiast śmierć męczeńską w roku 997. za wyzdrowienie „osobiście odwiedzi jego siedzi- Biblia mówi w Psalmie 116, że „Cenna jest bę”10. Niezależnie od tego, czy – w co raczej dzi- w oczach Pana śmierć jego świętych”. Jednak siaj wątpią historycy – ta wiadomość o chorobie męczeństwo Wojciecha stało się cenne także i uzdrowieniu jest prawdziwa, jest bezspornym w oczach ludzkich, a przez to męczennik Wojciech faktem, że w związku ze sprawą św. Wojciecha, miał sprowadzić pożytek wspólnocie chrześcijań- w roku 1000, czyli w następnym roku po ogłosze- skiej w Polsce. niu go świętym, cesarz Otto wybrał się do jego I tak swoją pracę wykonał tu Bolesław Chro- grobu w Gnieźnie. Motywy religijne i polityczne bry, drugi władca Polski, który po swoim ojcu były tu, jak to w średniowieczu, ściśle związane.

8 Wiadomość o tej nominacji znajduje się w przywileju dla klasztoru w Farfi e z roku 999, por. Thietmar, s. 299, przyp. 242. 9 Cuda świętego Wojciecha, 9, tłum. Pleziowa J., [w:] W kręgu żywotów świętego Wojciecha, Tyniec 1997, s. 211. 10 Cyt. za: tamże. 14 Cesarz udał się do Gniezna, „wiedziony poboż- – Polska zaistniała jako osobny kościół lokalny, nością”11, „dla modlitwy i pojednania, a zarazem czyli zamiast być nadal peryferiami misyjnymi, ja- w celu poznania sławnego Bolesława”12. Odpo- kimś nieznanym krajem z niedawnego Dagome Iu- wiednio do tego wizyta cesarza w sercu ówczesne- dex, stawała się terytorium o stabilnej i samodziel- go państwa piastowskiego przyniosła Polsce owo- nej strukturze kościelnej, ufundowanej przez Stoli- ce zarówno kościelne, jak i państwowe – z jednej cę Apostolską i jej bezpośrednio podległej. strony utworzenie gnieźnieńskiej metropolii ko- Stało się to „na grobie św. Wojciecha”, czyli na ścielnej, z drugiej uznanie suwerenności politycz- fundamencie męczeństwa świętego pochodzące- nej Bolesława. go z innego, choć pobratymczego kraju; zabitego Błogosławione dla chrześcijaństwa w Polsce przez sąsiadujących z Polską pogan, a obdarzane- skutki kościelne zjazdu gnieźnieńskiego streścił go szacunkiem przez naszego władcę „prawdziwie następująco – nie bez widocznego niemieckiego chrześcijańskiego”. W praktyce zaś stało się to jak- ubolewania nad propolskim nastawieniem cesa- by dzięki tej zupełnie wyjątkowej „chwili”, w której rza – kronikarz Thietmar: – dzięki linii Ottona III – stosunek Niemiec do Pol- Trudno uwierzyć i opowiedzieć, z jaką wspa- ski wyznaczony był raczej przez tęsknotę za zróżni- niałością przyjmował wówczas Bolesław cesarza cowaną jednością christianitas, świata chrześcijań- i jak prowadził go przez swój kraj aż do Gniezna. skiego, niż przez pragnienie wyciągania korzyści Gdy Otto ujrzał z daleka upragniony gród, zbliżył mocarstwowych z jednostronnej „misji na Wscho- się doń boso ze słowami modlitwy na ustach. Tam- dzie”. „Chwila” ta była zresztą na tyle krótka i ulot- tejszy biskup Unger przyjął go z wielkim szacun- na, że zdążyła się w niej zrealizować obietnica ko- kiem i wprowadził do kościoła, gdzie cesarz, zala- ścielna, natomiast na uzyskanie godności królew- ny łzami, prosił świętego męczennika o wstawien- skiej musiał czekać Bolesław jeszcze ćwierć wieku. nictwo, by mógł dostąpić łaski Chrystusowej. Na- Wiele wieków później, w czasach dla Polski stępnie utworzył zaraz arcybiskupstwo, zgodnie mniej szczęśliwych, pewien nasz myśliciel i pisarz z prawem, jak przypuszczam (...). Arcybiskupstwo polityczny rzeknie głosem przestrogi, że Polska nie to powierzył bratu wspomnianego męczennika przetrwa w Europie wrogiej jej wartościom. Szczę- Radzimowi i podporządkował mu z wyjątkiem bi- śliwy bieg zdarzeń ok. roku 1000 mówi to samo skupa poznańskiego Ungera następujących bisku- w sposób pozytywny: potrzeba było wspólnoty pów: kołobrzeskiego Reinberna, krakowskiego wartości najgłębszych, by Polska, świeżo przyjęta Poppona i wrocławskiego Jana13. do kręgu państw cywilizacji chrześcijańskiej, znaj- Dzięki tym postanowieniom – ogłoszonym dowała skutecznych przyjaciół w Europie na naj- w Gnieźnie przez cesarza, lecz najprawdopo- wyższych poziomach autorytetu duchowego i po- dobniej wydanym już wcześniej przez papieża litycznego.

11 Żywot większy świętego Stanisława, I, 2, tłum. Pleziowa J., [w:] Średniowieczne żywoty i cuda patronów Polski, Warszawa 1987, s. 251 (dalej – Żywot większy). 12 Anonim, I, 6, s. 20 i 21. 13 Thietmar, IV, 45, s. 78. 15 Przemysła II w Gnieźnie (1295 r.) i Władysława Ło- Biskup i król kietka w Krakowie (1320 r.), a także na długo prze- W roku 1079 biskup krakowski Stanisław ze stała odgrywać samodzielną rolę w Europie. Skutki Szczepanowa zginął z woli króla Polski Bolesła- polityczne były więc opłakane. wa Śmiałego (Szczodrego). Na ten niewątpliwy Jeśli natomiast wydarzenie to stanowi „kamień fakt nakłada się podwójny kontekst. Po pierw- milowy” w dziejach chrześcijaństwa w naszym kra- sze, na tle ówczesnego zaogniającego się konfl ik- ju, to dlatego że dostrzeżono w nim świętą wolność tu Henryka IV z Grzegorzem VII (cesarstwa z pa- autorytetu duchowego w interweniowaniu u wła- piestwem), Bolesław prowadził do zbliżenia Polski dzy świeckiej na rzecz przestrzegania praw moral- z papiestwem, natomiast zwrócone przeciw królo- nych. Na ten moralny wymiar sprawy kładł nacisk wi wystąpienie Stanisława spowodowało upadek Kadłubek. Żywot większy świętego Stanisława – króla i powrót Polski w orbitę wpływów cesarstwa utwór pisany w połowie XIII w., a więc już w okresie niemieckiego. Po drugie, napominając króla Polski, starań o kanonizację biskupa jako męczennika – jest biskup krakowski odniósł się nie do kierunku jego natomiast w stanie zdać sprawę z tradycji, według polityki, ale do sposobu wykonywania władzy, której biskup musiał wystąpić przeciw władcy, który który uznał za okrutny i przeciwny prawu Bożemu. „gwałci prawa małżeńskie, Boga się nie boi, człowie- Tyle wie i uzna dziś każdy historyk. O niemal ka nie szanuje, uciska sprawiedliwość”14. wszystko inne w tej historii toczą się spory uczo- Jest zatem na ziemi autorytet, który ma upraw- nych: czy antykrólewskie wystąpienie Stanisława nienie i obowiązek napominać każdego – także było warunkowane niezadowoleniem jakiejś ów- władcę, króla – gdyby łamał on prawa moralne, czesnej „partii” oraz interesami cesarstwa? A może choćby i w imię sprawności rządzenia i czci monar- jednak był to dramat pokrewny konfl iktowi Anty- szej, dóbr skądinąd godnych zachowania. Taka lek- gony i Kreona – zderzenie wymagań moralnych cja wydobywa się ze sprawy św. Stanisława: moż- i pragmatyki politycznej? Czy król zamordował na być nawet doskonałym wodzem i energicznym biskupa osobiście, siekąc go mieczem w głowę władcą, politycznym sojusznikiem papiestwa, uko- w trakcie odprawiania mszy? A może jedynie ska- ronowanym „pomazańcem”, lecz nie upoważnia to zał go na śmierć – obcięcie członków – swoim są- do okrutnej samowoli wobec swych poddanych – dem, w imię racji stanu złączonej wówczas ściśle podczas gdy prawdziwym bohaterem, uczczonym z czcią należną monarsze? Dwie alternatywne in- przez papiestwo kanonizacją, okazuje się ten, kto terpretacje wyznaczone zostały przez rozbieżne owe okrucieństwa i samowolę napiętnował, nara- tendencje obecne u dwóch naszych kronikarzy – żając się na śmierć. nadwornego dziejopisa Galla Anonima i kościelne- Jest w tym nauka i o wolności Kościoła, i o uni- go moralistę bł. Wincentego Kadłubka. wersalizmie praw moralnych, i o wymaganiu mo- Tak tajemniczy konfl ikt króla i biskupa zaważył ralności zarówno w osobistym życiu władców, jak potężnie na dziejach politycznych Polski. Wraz ze i w polityce. Jest też oczywiście pewien ideał po- zniknięciem ekskomunikowanego Bolesława, Pol- sługi pasterskiej, o którym bulla kanonizacyjna ska straciła też na długo koronę, aż do koronacji papieża Innocentego IV Olim a gentilium z 1253 r.

14 Żywot większy, II, 18, s. 276. 16 mówi nadmieniając, że biskup wystąpił „by nie wy- dla wszystkich. Ono jest normą moralności, ono dawało się, że pobłażaniem sprzyja złu i nieprawo- jest kryterium podstawowej wartości człowieka. ści króla”15. (...) Równocześnie moralność, a więc i to prawo Nie wydaje się, by z tego powodu św. Stanisław moralne jest podstawowym warunkiem ładu spo- stawał się patronem wiecznego konfl iktu świec- łecznego. Na nim budują się państwa i narody – kiego i duchownego, moralnego i politycznego, bez niego upadają”17. a więc i kościelną legitymacją dla ducha anarchii czy antypaństwowego buntu. Chociaż patronat św. Stanisława powstaje z męczeństwa sprawione- Wolność Kościoła go przez tyrana, jego pozytywne przesłanie brzmi W roku 1180 odbył się w Łęczycy wielki zjazd jak słowa z poprzedzającego katastrofę listu pa- dostojników duchownych i świeckich – coś jakby pieża Grzegorza VII do króla Bolesława z roku 1075: synod kościelny połączony ze zjazdem politycz- Powinniście bowiem wiedzieć, że Najwyższy nym. Polska była od kilkudziesięciu lat podzielo- Sędzia zażąda zdania sprawy z tego, co wam po- na na dzielnice, jedność państwowa była nadwą- wierzył; przed Nim tym ściślejszy rachunek bę- tlona, jednak jedność Polski została w Łęczycy wy- dziecie musieli złożyć, im większą jest wasza wła- rażona dobitnie: obecni byli biskupi wszystkich dza rządzenia i wyrokowania16. ziem polskich, pod przewodnictwem arcybiskupa Dziewięćset lat po męczeństwie biskupa kra- gnieźnieńskiego. Zjazd wprowadził istotną zmia- kowskiego papież Jan Paweł II, wcześniej jeden nę ustrojową – zastąpił zasadę senioratu (podaną z następców męczennika na stolicy biskupiej, mó- w tzw. testamencie Krzywoustego) zasadą pryn- wił do biskupów polskich – w rzeczywistości znie- cypatu Kazimierza Sprawiedliwego; odtąd to on wolenia Polski pod rządami komunistycznymi: i jego potomkowie mieli rządzić Krakowem i mieć „Święty Stanisław bywa nazywany patronem ładu zwierzchnictwo nad wszystkimi książętami polski- moralnego w Polsce. Może właśnie na jego posta- mi. Tym samym zatwierdzono niedawne odsunię- ci widać szczególnie wyraźnie, jak głęboko ów za- cie od panowania „seniora”, księcia Mieszka Sta- sadniczy dla człowieka, dla humanum, ład moral- rego. Równocześnie zakazano urzędnikom ksią- ny sięga w układy i warstwy bytowania narodu żęcym żądania podwód i żywności od chłopów, jako państwa, w układy i warstwy egzystencji po- a księciu – zagarniania majątku zmarłego biskupa. litycznej. (...)Patronat ładu moralnego, jaki wiąże- Szukając najwyższej sankcji dla tych postanowień my ze św. Stanisławem, łączy się przede wszystkim politycznych i prawnych, uczestnicy zjazdu zwróci- z uznaniem powszechnie obowiązującego auto- li się po akceptację do papieża – i samo to również rytetu prawa moralnego, prawa Bożego. Prawo to było określonym wyborem politycznym tego gre- zobowiązuje wszystkich, zarówno poddanych, jak mium. W odpowiedzi papież Aleksander III wydał i panujących. To jest siła Stanisława: jedno prawo w roku 1181 bullę, w której pisał m.in.:

15 Tłum. ks. Bełch St., [w:] tenże, Święty Stanisław Biskup–Męczennik, Londyn 1977, s. 797. 16 Tłum. ks. Bełch St., [w:] tenże, s. 412. 17 Jan Paweł II, przemówienie do Konferencji Episkopatu Polski, 5 czerwca 1979 r. 17 Aleksander (III) biskup, sługa sług bożych, ko- przez Rzym reform gregoriańskich, otwierał chanemu synowi. Szlachetnemu mężowi, Kazi- się teraz czas lojalności wobec samego papie- mierzowi, księciu Polski pozdrowienia i apostol- stwa i umożliwionej przez to odnowy Kościoła. skie błogosławieństwo. Od tej pory królestwo polskie podążać już miało Ze strony twej wielkości doniesiono nam, że za zasadniczo drogą szacunku dla wolności Kościoła, radą arcybiskupa i biskupów Polski i książąt ziemi a sam Kościół polski – drogą wierności papieskie- usunąłeś pewne nadużycia i zwyczajowe krzywdy. mu Rzymowi. (...) Zatem ponieważ żądasz, abyśmy rozporządze- O ile symbolem tego nowego zrozumienia mię- nie to sprawiedliwe zarazem i chwalebne powa- dzy Polską i papiestwem było podarowanie przez gą naszą potwierdzili, my przychylając się do two- papieża Lucjusza III katedrze krakowskiej relikwii ich słusznych żądań rozporządzenie powyższe, tak świętego Floriana, o tyle personifi kacjami zmia- jak ono się zawiera w autentycznym piśmie na to ny postaw w Polsce był z jednej strony biskup wystawionym, zatwierdzamy apostolską powagą krakowski Gedko, a z drugiej – książę Kazimierz i ubezpieczamy gwarancją niniejszego pisma, za- Sprawiedliwy. Tym razem, inaczej niż w czasach braniając pod grozą klątwy, by go nikt nie śmiał św. Stanisława i króla Bolesława Śmiałego, władza z jakiegobądź powodu naruszyć (...)18. duchowna i władza świecka zgodziły się zarówno Zjazd łęczycki ma więc swoje miejsce w dzie- w kwestii solidarności z Rzymem, jak i w kwestii jach politycznych i społecznych Polski – i z tej per- wolności Kościoła. spektywy jest do dziś przedmiotem kontrowersji Zjazd w Łęczycy z roku 1180 nie należy do wy- historyków: jedni ubolewają nad osłabieniem wła- darzeń, które zaznaczają się dzisiaj mocno w pa- dzy monarszej, inni dostrzegają tu rozwój politycz- mięci i wyobraźni historycznej Polaków, nawet ny i społeczny. Natomiast z punktu widzenia dzie- u tych o wyższym wykształceniu i o intensywniej jów Kościoła i chrześcijaństwa w Polsce był to „ka- przeżywanym patriotyzmie. Jednak jeszcze w koń- mień milowy” o podwójnym znaczeniu. cu XIX w. Jan Matejko tworząc swój cykl Dzieje cy- Z jednej strony zjazd wprowadzał swoisty im- wilizacji w Polsce, jedną z kilkunastu ilustracji po- munitet Kościoła wobec władzy państwowej. Był święcił właśnie temu wydarzeniu – swoim zwycza- to więc ważny krok w stronę uniezależnienia Ko- jem ujmując w jednym malowidle narrację prze- ścioła od władzy świeckiej. Niemniej istotny był kraczającą portretowany moment dziejowy. i drugi aspekt, poddając się w swych sprawach ustrojowych rozstrzygnięciu papieskiemu, biskupi Polskość w Kościele i możnowładcy wprowadzali polski Kościół i pań- Podobnie jak zjazd łęczycki z roku 1180, także stwo na nowe drogi w relacjach z papiestwem. Na synod łęczycki z 1285 r. jest wydarzeniem o zna- tle toczącego się od dawna w świecie chrześcijań- czeniu tyleż realnym co symbolicznym – skupia- skim sporu między cesarstwem i papiestwem był ją się w nim, jak w soczewce, problemy epoki i za- to wybór o wielu konsekwencjach. Po dziesięciole- rysowują ich rozwiązania. O ile jednak na wcze- ciach, w których Polska zdawała się wiązać raczej z śniejszym zjeździe rozstrzygnięcia ustrojowe pro- cesarstwem i równocześnie unikać promowanych wadziły do nowych warunków istnienia Kościoła

18 Tłum. Grodecki r., za: Teksty źródłowe do nauki historji w szkole średniej, z. 20, Kraków 1924. 18 w Polsce, o tyle poprzez synod kościelny (łęczyc- stanowieni byli kierownikami szkół, którzy dobrze ki z 1285 r.) określała się nieobojętność Kościoła mówią po polsku i mogliby chłopcom objaśniać wobec Polski, można powiedzieć: obecność Polski autorów po polsku20. w Kościele. Podobnie w odniesieniu do przyznawania urzę- Trzeba przypomnieć, że Polska znajdowała się dów kościelnych: wówczas w ostatniej ćwierci XIII w., równocześnie Także gdy jest napisane ’Pilnie poznawaj trzodę w apogeum rozbicia dzielnicowego – i już w okre- swoją’, stanowimy i usilnie nakazujemy zachować, sie, gdy najbardziej świadomi książęta piastow- aby nikt nie dostał benefi cjum połączonego z pa- scy i biskupi polskich diecezji dążyli z całą mocą sterstwem dusz, który by nie był urodzony w kraju do przywrócenia jedności i korony królewskiej (za i biegły w mowie tejże ziemi21. patrona tego zjednoczenia uznawano św. Stani- Synod został zwołany przez arcybiskupa gnieź- sława, kanonizowanego w 1253 r.). Wśród różnych nieńskiego Jakuba Świnkę, niewątpliwie jednego przeszkód szczególnie niebezpieczne i narastające z najwybitniejszych biskupów, jakich miał Kościół było zagrożenie polegające na coraz bardziej ma- w Polsce na przestrzeni swego tysiąclecia. Arcybi- sowym napływie ludności niemieckiej. Nie zabra- skup aż do swej śmierci w 1314 r. działał cały czas kło przy tym – jak w przypadku secesji franciszka- konsekwentnie na rzecz zjednoczenia Królestwa nów śląskich – działań polegających na wykorzy- Polskiego (nie bez wielkoduszności, którą wykazał stywaniu instytucji kościelnych do eliminacji pol- się np. popierając księcia Henryka Probusa, z któ- skości (np. wprowadzano ograniczenia w liczbie rym był w konfl ikcie). Polaków w poszczególnych klasztorach). W pisanym w następstwie synodu łęczyckie- Reakcję na te zagrożenia umieścił synod łę- go liście do trzech kardynałów Kościoła rzymskiego czycki wewnątrz swego programu akcji duszpa- z roku 1285 arcybiskup Świnka przestrzegał przed sterskiej. Precyzując obowiązki liturgiczne ducho- szkodami, jakie wynikają dla Kościoła z domina- wieństwa orzekano m.in.: cji niemieckiej w niektórych sferach kościelnych Stanowimy (...) by wszyscy księża w czasie mszy w Polsce, a równocześnie diagnozował: „Lecz i wie- świętej, po odśpiewaniu Credo zgromadzonym le innego zła rozmnożyło się w kraju przez napływ wiernym wykładali po polsku: Wierzę w Boga, Oj- owego ludu, bo ludność polska doznaje od nich cze nasz i Zdrowaś Maria – oraz święta w następ- ucisku, lekceważenia, wstrząsana jest walkami nym tygodniu zapowiadali19. i ograbiana z chwalebnych praw i obyczajów oj- Nakaz posługiwania się językiem polskim został czystych (...)”22. postawiony jeszcze mocniej w uchwale o szkołach: Zarówno dekrety synodu łęczyckiego, jak i dzia- Nakazujemy dla zachowania i rozwoju języka łalność arcybiskupa Świnki dobrze ilustrują feno- polskiego przy każdym kościele katedralnym i za- men solidarności polskich biskupów z oddanym konnym, jako też i innych miejscach, aby tacy tylko ich pieczy ludem Bożym, którego elity w staraniu

19 Cyt. za: Dzieje Kościoła w Polsce, pod red. Wiencka A., Kraków 2008, s. 128. 20 Cyt. za: tamże. 21 Cyt. za: tamże. 22 Tłum. Grodecki r., za: Teksty źródłowe do nauki historji w szkole średniej, z. 18, Kraków 1924. 19 o jedność polityczną i o zachowanie swej tożsamo- w Polsce. Wręcz przeciwnie, zdolność zawarcia ści zaczynały się odnajdywać jako odrębny naród. unii, której założeniem jest chrystianizacja dru- Był to bodaj pierwszy w naszych dziejach mo- giego kraju była od początku objawem dojrzało- ment, kiedy „elementarz” polskości znajdował swe ści Kościoła w Polsce – zgodnie z tą mądrością sta- główne oparcie nie tyle w instytucjach świeckich, rożytnych, że dojrzały jest ten, kto potrafi prze- ile w Kościele – polska mowa, wyrażona w nim kazać życie, czyli zrodzić drugiego. Dokonując znajomość rzeczy świętych, polska szkoła i selek- chrystianizacji Litwy, Polska okazała swe dojrzałe cja elit społecznych. Po pięciu, sześciu i siedmiu wiekach od synodu łęczyckiego sytuacja taka mia- ła się powtarzać jeszcze wielokrotnie i jeszcze dra- matyczniej, przy całkowitym braku własnego pań- stwa i zorganizowanym nacisku obcego żywiołu. Zaś postać arcybiskupa Świnki znajduje się w sze- regu tych wielce zasłużonych hierarchów, w któ- rym w niedawnych czasach znalazł się Prymas Ty- siąclecia – pasterzy, którzy zgodnie z napomnie- niem synodu „pilnie poznawali trzodę swoją”. Chrystianizacja i unia polityczna

W historii zawiązania unii polsko-litewskiej Kopiec Unii Lubelskiej – Lwów (fot. Polona – CBN) w końcu XIV w. łączą się ściśle i przeplatają skład- niki o bardzo różnej naturze: chłodna refl eksja po- lityczna panów małopolskich i świat uczuć mło- chrześcijaństwo. I to takie, w którym wola dopro- dziutkiej księżniczki andegaweńskiej, misja chry- wadzenia drugiego do wiary Chrystusowej nie stianizacyjna i bezpieczeństwo państw, intymność wiąże się z podbojem i gwałtem. modlitw Jadwigi w katedrze wawelskiej i splendor Sprawa dobrodziejstwa wiary znajdowała się zaślubin Jadwigi, „króla Polski”23, z Władysławem, w samym środku politycznego aktu unii polsko- księciem litewskim. Z tej tak złożonej mieszani- -litewskiej – tak została przedstawiona w aktach ny wyłoni się najpierw małżeństwo dwojga wład- unijnych. W otwierającym cały proces unijny do- ców (unia w Krewie w 1385 r.), następnie politycz- kumencie Jagiełły wystawionym w Krewie w roku ne „małżeństwo” dwóch krajów (m.in. unia w Ho- 1385 czytamy o planowanym jego małżeństwie rodle w 1413 r.), a wreszcie i unia państwowa (Lu- z Jadwigą: „Ufamy, że z tego związku wyniknie blin 1569 r.), znak widomy, że dwoje stało się jed- chwała Bogu, zbawienie duszom, cześć ludziom nym ciałem. a pomnożenie królestwu. Nim zaś to, o czem Te układy międzypaństwowe nigdy nie pozo- mowa, do końca stosownego dojdzie, wielki ksią- stawały bez znaczenia dla dziejów chrześcijaństwa żę Jagiełło ze wszystkimi swoimi braćmi, jeszcze

23 Jadwiga Andegaweńska została koronowana w Krakowie w roku 1384 na króla Polski, a nie – jak żony polskich kró- lów – na królową. 20 nie ochrzczonymi, tudzież z krewnymi, ze szlachtą, misji chrystianizacyjnej w działanie polityczne nie ziemianami większymi i mniejszymi, w ziemiach pozbawiło jej szczerości, natomiast stworzyło for- jego zamieszkałymi, chce, życzy i pragnie przyjąć mę, w której chrystianizacja Litwy mogła być wol- wiarę katolicką świętego Rzymskiego Kościoła”. na od nadużyć podboju. W wystawionym kilkanaście lat później, już po Na tle tej pracy unijnej i dla niej tworzyło się śmierci Jadwigi, akcie unii w Horodle z roku 1413 w mentalności polskiego chrześcijaństwa coś, co czytamy z kolei: „Przeto my, Władysław, z bożej ła- miało je naznaczyć głęboko na wieki – przeświad- ski król polski, (...) najwyższy książę litewski, (...) czenie o niezbędności także w życiu politycznym, i Aleksander, czyli Witold, wielki książę litewski, i to najszerszego formatu, racji najgłębszych, a nie (...), Szczodrobliwą dłonią zlewając łaski na pod- tylko pragmatycznych. Wyrazem tego przekona- ległe naszemu panowaniu ziemie litewskie i ich nia w stanie czystym i źródłowym jest początek mieszkańców, usiłowaliśmy zawsze stan i warunki wydanego w Horodle w 1413 r. aktu przyjęcia bo- ich bytu poprawić; gorąco pragnęliśmy utwierdzić jarów litewskich przez rody szlachty polskiej do i ugruntować ich na zawsze w wierze przyjętej, aby wspólnoty ich herbów. W tym niezwykłym tekście, Najwyższy, za którego zrządzeniem, a przez nasze być może sformułowanym przez Pawła Włodkowi- staranie otrzymali światło wiary, wzmocnił ich ła- ca, czytamy: ską swoją ku chwale i czci imienia swego i pomno- Nie dozna łaski zbawienia, kogo nie wesprze żeniu swej wiary katolickiej. Jak dawnej zasilaliśmy miłość. Ona jedna nie działa marnie: promienna ich często darami szczodroty naszej, tak obecnie sama w sobie, gasi zawiści, uśmierza swary, użycza chcemy duchownymi łaskami ich ożywić, a pra- wszystkim pokoju, skupia, co się rozpierzchło, po- wem i pracą tym pewniej ich ująć”24. dźwiga, co upadło, wygładza nierówności, prostu- Jan Długosz pisze o osobistym udziale króla je krzywe, wszystkim pomaga, nie obraża nikogo, Władysława w misji litewskiej: to z jego rozkazu a ktokolwiek się schroni pod jej skrzydła, ten znaj- zaprzestano kultu pogańskiego w Wilnie, zlikwido- dzie bezpieczeństwo i nie ulegnie niczyjej groź- wano jego oznaki, a następnie on sam uczestniczył bie. Miłość tworzy prawa, włada państwami, urzą- w nauczaniu prawd wiary. Jednak nie było możli- dza miasta, wiedzie stany Rzeczypospolitej ku naj- we, by chrystianizacja odbyła się jedynie własny- lepszemu końcowi, a kto nią pogardzi, ten wszyst- mi siłami Litwinów – konieczny był aktywny udział ko utraci. Dlatego też my wszyscy zebrani, prałaci, Polaków, a pierwszym biskupem Litwy został kra- rycerstwo i , chcąc spocząć pod puklerzem kowski dominikanin Andrzej Jastrzębiec. miłości i przejęci pobożnym ku niej uczuciem, O ile więc w wieku XIII Kościół arcybiskupa niniejszym dokumentem stwierdzamy, że łączy- Świnki nie wahał się być jakby murem obronnym my i wiążemy nasze domy i pokolenia, nasze rody dla powstającego narodu Polaków, o tyle na prze- i herby (...). łomie XIV i XV w. Kościół świętej królowej Jadwigi „Miłość tworzy prawa, włada państwami, urzą- potrafi ł już pójść ku ludowi obcemu i do niedawna dza miasta (...)”. Jakże to zbieżne z ostatnimi sło- wrogiemu, aby podzielić się z nim wiarą. Wpisanie wami Boskiej Komedii Dantego: „miłość, co słońce

24 Kutrzeba S., Akta Unii Polski z Litwą, Warszawa 1932, nr 51, s. 60–72; przekł. Paszkiewicz H.; Sawicki J., Wybór tekstów źródłowych z historii państwa i prawa polskiego, t. I, cz. 1, s. 78–81. 21 porusza i gwiazdy”. Nie powinniśmy jednak w tych Nie należy niepokoić ani osób, ani majątków słowach odczytywać poetyckiej przesady: dla au- niewiernych, którzy chcą spokojnie żyć między torów dokumentu horodelskiego miłość nie była chrześcijanami (...). Grzeszy więc władca, który ich romantyczną przygodą, lecz znamieniem prac pozbawia majątków bez przyczyny, albowiem na- samego Stwórcy, sprawcy i celu wszystkiego we wet papieżowi nie wolno im dóbr odbierać (...). wszechświecie. Nie znali oni życia społecznego Niewiernym wolno bez popełniania grzechu i polityki jako stref zamkniętych dla tego działania. władać posiadłościami i majątkami oraz dzierżyć Do każdej pracy publicznej przywoływali błogo- władzę, gdyż wszystkie te rzeczy stworzone zo- sławieństwa „z góry”. stały nie tylko dla wiernych (chrześcijan), ale dla wszystkich istot rozumnych (ludzi) (...). Z tego pły- Plus ratio quam vis nie wniosek (...), że nie wolno niewiernym odbie- Nie sposób pominąć wśród kamieni milowych rać ich posiadłości i majątków ani też ich władzy, dziejów chrześcijaństwa w Polsce tego, co wniósł gdyż rzeczami tymi władają bez popełnienia grze- Uniwersytet Jagielloński. Wznowiona i dopro- chu i z woli Boskiej.25. wadzona do swego formatu uniwersyteckiego Tezy te były przez Włodkowica przedstawiane w roku 1400 – w wyniku starań świętej Jadwigi na Soborze w Konstancji (1414–1418) w związku (zm. 1399 r.), a decyzją Papieża – wszechnica kra- ze sporem polsko-krzyżackim. Oczywistym kon- kowska tworzyła się m.in. w klimacie potrzeb wy- tekstem tez Włodkowica było bowiem postępowa- tworzonych przez unię polsko-litewską i chrystia- nie Krzyżaków uzurpujących sobie prawo do zaj- nizację przyłączonych krajów wschodnich. Zanim mowania krajów niewiernych i do narzucania im zasłynął swymi studiami matematycznymi i astro- wiary siłą. Przedstawiciel Królestwa Polskiego pisał nomicznymi, Uniwersytet już na starcie stał się wprost: „Przywileje cesarskie, zezwalające Krzyża- ważnym ośrodkiem doktryny prawa międzynaro- kom na zajmowanie ziem, należących do niewier- dowego, z wielkimi postaciami rektorów – Stani- nych, nie dają im żadnej podstawy prawnej do sława ze Skarbimierza i Pawła Włodkowica. tego (...). Krzyżacy, walcząc z niewiernymi, nigdy Doktryna prawna Uniwersytetu pozostawała nie prowadzili wojny sprawiedliwej (...). Tego ro- w ścisłym związku zarówno z wielką teologią scho- dzaju napad na niewiernych, zwłaszcza przedsię- lastyczną, jak i z kościelną tradycją prawną, jak wzięty bez słusznej przyczyny, jest zaprzeczeniem i z wielkimi sporami współczesności. Uprzedzając miłości bliźniego (...). Bliźnimi zaś naszymi (...) są naukę dominikanina o. Francisca de Vittoria (doty- zarówno chrześcijanie, jak i niewierni, bez różni- czącą Indian amerykańskich), ksiądz Paweł Włod- cy (...)”. kowic w swym traktacie O władzy papieża i cesarza To, co dziś nazwiemy „doktryną Pawła Włodko- w stosunku do niewiernych argumentował za niena- wica”, nie było jedynie – jak się niekiedy mówi – ruszalnością przyrodzonych praw „pogan”, a więc zapowiedzią nowoczesnej idei tolerancji, gdyż ta i za niedopuszczalnością zajmowania ich państw ostatnia zakłada na ogół swoistą neutralność lub i ziem w imię szerzenia wiary. Włodkowic pisał: nawet relatywizm w kwestiach prawdy i religii.

25 Wiek V–XV w źródłach. Wybór tekstów źródłowych z propozycjami metodycznymi dla nauczycieli historii i studentów, oprac. Sobańska-Bondaruk M. i Lenard S. B., Warszawa 1997. 22 Włodkowic wyprowadzał natomiast swoje tezy Pewne jest tylko to, że powstała przed połową z przeświadczeń najgłębiej chrześcijańskich XIV w., być może w połowie XIII w. Historycy pod- o: ładzie naturalnym pochodzącym z woli Stwór- kreślają, że Bogurodzica to utwór bardzo stary, pe- cy, granicach władzy i godności istot rozumnych. łen niespotykanych gdzie indziej polskich archa- Nie miał trudności w łączeniu tych przeświadczeń izmów. Oto transkrypcja części pierwotnej, bę- z przekonaniem o jedności prawdy, o jednej praw- dącej najprawdopodobniej dwoma tropami do dziwej religii i o zbawieniu nadprzyrodzonym wy- litanijnego Kyrie eleison: łącznie w Kościele. Nauka Włodkowica jest dziś nie tylko świa- dectwem o pewnej kontrowersji polsko-krzyżac- „Bogurodzica dziewica, kiej, ale i światłem, w którym należałoby zobaczyć Bogiem sławiena Maryja, w chrześcijańskiej kulturze polskiej niechęć do U twego Syna Gospodzina traktowania wiary jako mandatu do odbierania in- matko zwolena, Maryja! nym godności, własności czy władzy. Zyszczy nam, spuści nam. Kyrieleison.” Nie tylko Bogurodzica „Twego dziela Krzciciela, bożycze, Kamieniami milowymi chrześcijaństwa pol- Usłysz głosy, napełń myśli człowiecze. skiego były nie tylko akty sakramentalne, instytu- Słysz modlitwę, jąż nosimy, cjonalne, polityczne czy doktrynalne. Niewątpli- A dać raczy, jegoż prosimy: wie tak samo ważne były tu fenomeny przejawia- A na świecie zbożny pobyt, jące tworzenie się własnej polskiej kultury religij- Po żywocie rajski przebyt. nej. Jest już zatem najwyższy czas, byśmy po wej- Kyrieleison.” ściu w wiek XV zdali sobie sprawę, że jest to epoka rozkwitu polskiej pieśni nabożnej, a więc utworów Zarówno autor tekstu, jak i kompozytor melo- pozwalających ocenić i docenić równocześnie ich dii musiał być nie lada artystą, obeznanym w li- wymiary duchowe i artystyczne, ale i wyjść poza turgicznej poezji i muzyce świata łacińskiego. ramy elitarnych lub zgoła indywidualnych szlaków Z kolei w swej treści Bogurodzica zdaje się być tak duchowościowych. Popularność i trwanie pieśni samo blisko duchowości Wschodu i Zachodu: dają- nabożnych pozwala zetknąć się z czymś, co docie- cy o sobie znać – przez wezwanie wstawiennictwa rało często i z mocą do rzesz modlących się w pol- świętego Jana Chrzciciela – wątek Deesis należy do skich kościołach, wypełniało te ostatnie głosem kultury bizantyńskiej, lecz od X w. rozpowszechnia modlących się tłumów. się także na Zachodzie i daje o sobie znać także Oczywiście – tak można powiedzieć – na po- w Polsce. czątku była Bogurodzica. Jako zbiór tzw. tropów Już w XIV–XV w. zaczęto dodawać do Boguro- (utworów dopełniających części stałe liturgii), dzicy kolejne zwrotki, w tym pieśń rezurekcyjną, pieśń ta wyłania się z wnętrza liturgicznego śpie- pieśń pasyjną, modlitwę za króla i prośby o wsta- wu Kościoła łacińskiego, aby stać się jakby pierw- wiennictwo różnych świętych. Jednak nic nie zmie- szym słowem w średniowiecznej polskiej pieśni niano w części najstarszej, mimo że już za czasów religijnej. Jej początki są osnute mgłą niepamięci. króla Jagiełły i bitwy pod Grunwaldem niektóre 23 słowa w Bogurodzicy nie były łatwe do zrozumie- utwory pobożnościowe: wierszowane historie bi- nia dla śpiewających. Bogurodzica była jak hymn blijne i apokryfi czne oraz legendy o świętych (Le- narodowy w Rzeczypospolitej. genda o św. Aleksym, Legenda o św. Dorocie, Legen- Na podstawie misternej struktury tej pieśni w jej da o św. Stanisławie), a także kolędy, pieśni katechi- części najstarszej domyślamy się, że powstała ona zmowe czy wierszowane modlitwy. w jakimś środowisku elitarnym, zapewne klasztor- Ogromne znaczenie dla rozpowszechnienia nym, śpiewana pewnie przede wszystkim w okre- w kościołach Polski pieśni śpiewanych przez lud sie Adwentu i Bożego Narodzenia. Jednak wiado- po polsku – obok liturgicznych śpiewów łaciń- mo, że następnie weszła bardzo głęboko w pol- skich – miała działalność sprowadzonego do Pol- ski obyczaj, wychodząc nawet daleko poza świąty- ski w 1453 r. zakonu bernardynów, którzy w swym nie. Jan Długosz, który nazywa ją „śpiewem ojczy- typowo franciszkańskim duszpasterstwie chętnie stym” (carmen patrium), informuje, że w epoce bi- posługiwali się jasełkami, kolędami, nabożeństwa- twy pod Grunwaldem używano jej już jako pieśni mi tercjarskimi i innymi formami pobożności ludo- rycerskiej, śpiewanej przed bojem. Za Jagiellonów wej. Nie można przy tym powiedzieć, że to nasta- śpiewano ją także w czasie koronacji naszych kró- wienie na popularność form oznaczało niedbałość lów. Wreszcie w 1506 r. wydrukowano ją na wstę- o formę literacką, artystyczną i teologiczną. Prze- pie Statutu Jana Łaskiego, czyli zbioru praw Kró- czy temu między innymi doceniany przez znaw- lestwa Polskiego, przypisując jej skomponowanie ców poziom utworów błogosławionego Łady- św. Wojciechowi. Odtąd aż do XVIII w. Bogurodzica sława z Gielniowa (lub Władysława Gielniowczy- otwierała zbiory praw koronnych i litewskich jako ka – zm. 1505 r.), bernardyna, któremu przyznaje „pierwsza ustawa polska”. się dziś tytuł najwybitniejszego spośród znanych Umieszczona na szczycie ofi cjalności państwa, z imienia poetów polskiego średniowiecza, autora pieśń nie traciła swej atrakcyjności w obyczaju lo- m.in. słynnego Żołtarza (psałterza ludowego). Nie kalnym. W XVII w. co prawda zniknęła z użycia ry- tylko sam wprowadził do repertuaru pieśni naboż- cerskiego, ale za to śpiewano ją przy okazji zarę- nej szereg utworów w dostępnym ludowi języku czyn, wesel, chrzcin, pogrzebów, a także w sądach polskim, ale i zainspirował cały szereg swych kon- i na sejmikach. Oczywiście pozostała w repertu- tynuatorów. arze kościelnym, a teologowie i duszpasterze – jak W tej tworzącej się w późnym średniowieczu ks. – traktowali jej tekst jako podsta- własnej polskiej nucie duchowej był zarówno kli- wę kaznodziejstwa i komentarzy, jako „wyznanie mat będących jej podstawą dzieł liturgii łacińskiej, wiary Polaków”. jak i właściwa czasom devotio moderna zachęta do Bogurodzica była pierwsza, ale nie jedyna. Po- indywidualnego rozmyślania czy liryzm drama- cząwszy od XIV w. nastąpił rozwój polskiej pieśni tu liturgicznego, ale i zagrzewanie do czynu rycer- nabożnej, a w XV w. prawdziwy jej wysyp. Jest ona skiego w obronie wiary. Ponoć szczególnie ulubio- ściśle związana z liturgią. Mamy tu zarówno tropy ną aklamacją Gielniowczyka był ułożony przezeń wielkanocne (Chrystus zmartwychwstał jest, Przez w czasie najazdu Turków na Podole w 1498 r. Can- twe święte z martwy wstanie), jak i sekwencje (np. tus contra paqganos, który – dołączany do innych Żale Matki Boskiej pod krzyżem), hymny procesyj- pieśni nabożnych – był w powszechnym użyciu ne, pieśni godzinkowe. Do tego dochodzą inne w kościołach bernardyńskich w XVI w. Krótki tekst 24 tego przyśpiewu przypomni nam społeczno-mili- Oznajmujemy wszystkim wobec komu na- tarny kontekst pobożności tamtego czasu: „O Jezu leży na wieczną tej rzeczy pamięć, iż pod tym Nazareński, o Królu żydowski, Obroń lud krześci- niebezpiecznym czasem, bez króla pana jański od mocy pogańskiej. Dla twej miłej Matuch- zwierzchniego mieszkając, staraliśmy się o to ny odpuść nasze złości, Daj po naszym skonaniu wszyscy pilnie na zjeździe warszawskim, jako- niebieskie radości”. byśmy przykładem przodków swych sami mię- dzy sobą pokój, sprawiedliwość, porządek „Pokój w wierze” i obronę Rzeczypospolitej zatrzymać i zachować Nie ominęły Rzeczypospolitej podziały wyzna- mogli. (...) niowe wynikłe z reformacji – ale ominęły domo- A iż w Rzeczypospolitej naszej jest różnorod- we wojny religijne; nie ominęły tumulty i rozruchy ność niemała z strony wiary krześcijańskiej, za- między wyznawcami różnych konfesji – ale niemal biegając temu, aby się z tej przyczyny miedzy zupełnie ominęło palenie innowierców na stosie. ludźmi rozruchy jakie szkodliwe nie wszczęły, któ- W ten sposób dzieje chrześcijaństwa w Rzeczypo- re po inszych królestwach jaśnie widziemy, obie- spolitej XVI w. okazują się czymś zupełnie odmien- cujemy to sobie spólnie za nas i za potomki na- nym od dziejów chrześcijaństwa w innych krajach sze na wieczne czasy pod obowiązkiem przysię- Europy tamtego czasu. gi, pod wiarą, czcią i sumnieniem naszym, iż któ- W innych krajach akty tolerancji religijnej przy- rzy jestechmy różni w wierze, pokój miedzy sobą chodziły po wcześniejszych wojnach i prześla- zachować, a dla różnej wiary i odmiany w Koście- dowaniach, jako podejmowane przez monarchę lech krwie nie przelewać ani się penować odsą- próby zakończenia konfl iktów i odnosiły się z re- dzeniem majętności, poczciwością, więzieniem guły do jednego wybranego wyznania mniejszo- i wywołaniem i zwierzchności żadnej ani urzę- ściowego. Tymczasem w Rzeczypospolitej akt za- dowi do takowego progressu żadnym sposobem bezpieczający pokój między wyznawcami różnych nie pomagać. I owszem, gdzie by ją kto przelewać konfesji uprzedził konfl ikt i miał charakter porozu- chciał, z tej przyczyny zastawiać się o to wszyscy mienia stanów podczas bezkrólewia, obejmujące- będziem powinni, choćby też za pretekstem de- go nie jedno, lecz wszystkie wyznania obecne na kretu albo za postępkiem jakim sądowym kto to terytorium Rzeczypospolitej. czynić chciał26. Chodzi o tzw. konfederację warszawską, za- wiązaną 28 stycznia 1573 r. na sejmie elekcyjnym, w trakcie bezkrólewia po śmierci ostatniego kró- Dokument ten nazywany jest magna charta la jagiellońskiego Zygmunta Augusta. W jej tekście polskiej tolerancji. Nie była to jednorazowa mani- napisano: festacja. Włączona do tzw. artykułów henrykow- My Rady Koronne, duchowne i świeckie, i rycer- skich (art. 2) zasada „pokoju w sprawie religii” stała stwo wszystko, i stany insze jednej a nierozdzielnej się składnikiem systemu prawnego Rzeczypospo- Rzeczypospolitej (...) litej: w ramach przysięgi poprzedzającej koronację

26 Transkrypcja według druku: Konstytucyje, statuta i przywileje na walnych sejmach koronnych od roku 1550 aż do roku 1578 uchwalone, Szarfenberg M., Kraków 1579, k. 119v i 120v. Egz. Biblioteki Narodowej w Warszawie, sygn. XVI. F. 692. 25 SYTUACJA WYZNANIOWA W RZECZYPOSPOLITEJ OKOŁO 1573 R.

Ryga

Wornie Dźwina

Połock Nie W Królewiec men ilia Gdańsk Wilno Smolensk Elbląg

en Bydgoszcz iem D N n Toruń i Noteć e p

r

Poznań Płock Warszawa Bug sna Warta W De isła Pińsk Odra Czernichów Lublin

Wrocław Kraków Kijów

Lwów Dn Halicz iepr

Bo h katolicyzm Dniestr luteranizm

kalwinizm prawosławie

arianie (bracia polscy) anabaptyści i mennonici ważne miasta Granica Rzeczypospolitej

przyjmował ją odtąd jako swoje zobowiązanie każ- zaprzysiężeniem artykułu tolerancyjnego – wte- dy król elekt. dy hetman Jan Zborowski ponoć rzekł po pro- O tym, jak poważnie to traktowano, świad- stu: Si non iurabis, non regnabis – Jeśli nie przy- czy anegdota o Henryku Walezym, który jako sięgniesz, nie będziesz panował. Rzecz działa się elekt tronu polskiego miał się wzdragać przed w Paryżu, w lecie 1573 r., czyli około roku po 26 paryskiej „nocy świętego Bartłomieja” i pół roku niezakłóconego „pokoju religijnego” dużą rolę po podpisaniu konfederacji warszawskiej. Król odegrała solidarność stanowa szlachty, na pewno Henryk przysiągł. także wzgląd polityczny jedności państwa, czyli Jest faktem, że wśród licznych sygnatariuszy powody świeckie – jednak widoczna jest także konfederacji warszawskiej – sformułowanej na sej- i zupełnie fundamentalna niechęć do posługiwa- mie z udziałem biskupów senatorów – był tylko je- nia się przemocą w sprawach wiary. W słynnym den hierarcha kościelny – biskup krakowski Fran- i powtarzanym do dziś zdaniu hetman Jan Za- ciszek Krasiński, mocno za to krytykowany przez moyski, zausznik Batorego i protektor jezuitów, współbraci w biskupstwie i nawet przez własną ka- mówił do innowierców, że dałby sobie jedną rękę pitułę krakowską. Biskupi polscy nie mieli co praw- odciąć za to, by się nawrócili do prawdziwej wia- da zamiaru czynić nic przeciwnego postanowie- ry, lecz dałby odciąć drugą, gdyby chciano im za- niom tolerancyjnym, ale prawne przyznanie tejże dawać gwałt. tolerancji uważali za zbyt daleko idące sankcjono- W ciągu jednego wieku obecność protestanc- wanie grup innowierczych, których istnienie uwa- ka wśród szlachty polskiej, początkowo rosnąca żali za zjawisko przejściowe. To stanowisko dobrze i znaczna, sprowadziła się do wyraźnej mniejszo- streszczał gorący przeciwnik konfederacji, ks. Piotr ści, kojarzonej już coraz mocniej z wpływem nie- Skarga: mieckim. W wieku XVIII sprawa innowierców naby- Inna rzecz cierpieć i znosić herezye, gdy się uka- ła charakteru jednoznacznie politycznego, a ich sa- rać bez tumultów szkody Katholickiej nie mogą. mych zaczęto traktować jako swoistych zakładni- Inna rzecz wolność im dawać, i one w pszenicy ków polityki sąsiadów ingerujących w sprawy we- podsiewać. Inna rzecz prawe, pospolitym obronę wnętrzne Rzeczypospolitej (postulat wspierania im gotować, i niejako je pochwalić. Pierwszą rzecz polskich innowierców znajdował się jako punkt sam Chrystus w tych słowach swoich Sinite cresce- tajny we wszystkich sojuszniczych traktatach ro- re natrąca, i wszyscy się na nią Katholicy zgadza- syjsko-pruskich od roku 1730). ją. Wtórą sam diabeł czyni, a trzecią do niej co naj- Ostatnie własne słowo I Rzeczypospolitej gorszą Konfed: przyczynia z czartem się zgadzając, w sprawie „pokoju religii” zostało wypowiedziane i jeszcze więcej przykładając. Bo i podsiewać ten w pierwszym artykule Konstytucji 3 maja: kąkol diabelski dopuszcza i obronę mu prawną „Religią narodową panującą jest i będzie wiara daje, aby rósł na szkodę pszenicy27. święta rzymska katolicka, ze wszystkiemi jej pra- Jeśli więc nie w teorii, to jednak w praktyce wami. Przejście od wiary panującej do jakiegokol- stosunek Kościoła do (skądinąd potężnie między wiek wyznania, jest zabronione pod karami apo- sobą skonfl iktowanych) wspólnot protestanc- stazyi. Że zaś taż sama wiara święta przykazu- kich był bardzo odmienny od tego, co działo się je nam kochać bliźnich naszych; przeto wszyst- w innych krajach, zarówno tych objętych woj- kim ludziom, jakiegokolwiek bądź wyznania, po- nami religijnymi, jak i broniących się przed „no- kój w wierze i opiekę rządową winniśmy; i dla tego winkarstwem” metodami inkwizycyjnymi. Za- wszelkich obrządków i religii wolność w krajach pewne w podtrzymywaniu tego stanu niemal polskich, podług ustaw krajowych, warujemy”.

27 Ks. Skarga P., Proces nad konfederacją, [w:] tenże, Kazania przygodne i inne drobniejsze pisma, cz. 2, Wilno 1738, s. 142. 27 w szkołach jako Boże sprawy po polsku lektura obowiąz- Chrześcijaństwo jest religią Słowa – i słowo od- kowa (do czasu grywa dużą rolę w jego przekazie. Była już wyżej reformy Komi- mowa o tym, jak w średniowieczu zaczęła rozkwi- sji Edukacji Naro- tać polska pieśń nabożna – słowo śpiewane. Te- dowej), Żywoty… raz zwróćmy uwagę na polską książkę religijną, ale Skargi były aż do mając na uwadze samą „Księgę nad księgami”. XIX w. bodaj naj- Pierwsze całościowe przekłady polskie Pisma popularniejszą Świętego powstały w dobie reformacji. Palma polską książką. pierwszeństwa należy tu do katolickiej Biblii Le- Mickiewicz opolity z 1561 r., jednak jest to tłumaczenie z łaci- nazwał je „naj- ny. Zwolennicy protestanckich nurtów wyznanio- poetyczniejszym wych chrześcijaństwa woleli tłumaczyć z języków dziełem polskim”, oryginalnych (hebrajskiego, aramejskiego i grec- a opinia ta odda- kiego). I tak w roku 1563 ukazała się ariańsko-kal- wała powszech- wińska Biblia brzeska (inaczej Radziwiłłowska), ny zachwyt nad Biblia (fot. Polona – CBN) w latach 1570–1572 – ariańska Biblia nieświeska, walorami literackimi utworu. Traktowane po czę- a w 1632 r. – Biblia gdańska opracowana wspólnie ści jako literatura dewocyjna, a po części – jako po- przez braci czeskich i kalwinistów, a przyjęta na- mnik języka polskiego, Żywoty… były także lek- stępnie także przez luteranów. turą katalizującą świadomościowe przebudzenie Podczas gdy aż do lat 70. XX w. głównym prze- wsi polskiej w końcu XIX w. W każdym razie pozo- kładem używanym przez polskich protestantów stawały przez wieki lekturą propagującą szeroko, pozostawała Biblia gdańska, polscy katolicy ko- poprzez bardzo zróżnicowany materiał hagiogra- rzystali przez trzysta kilkadziesiąt lat z tzw. Biblii fi czny, ideał chrześcijańskiego doskonalenia, prze- Wujka, czyli z wydanego w całości po raz pierwszy mawiający do wszystkich stanów. Taka była in- w roku 1599 przekładu z łaciny sporządzonego tencja autora tego dzieła, zwierzana przez niego przez jezuitę ks. Jakuba Wujka (choć nie bez po- w przedmowie, dodanej przy dziewiątym wydaniu równywania z tekstem hebrajskim i greckim). Za- Żywotów… tem można powiedzieć, że te dwa przekłady, uży- Nie czytaj tych żywotów jako samą historję, wane przez setki lat złożyły się – w różnym stop- abyś tylko wiedział; ale jako naukę i żywą Ewan- niu – na to, jak tekst biblijny został przyjęty i zrozu- gelię, abyś się z niej do czynienia pokuty i dobrych miany w mentalności polskich chrześcijan. uczynków pobudzał. Przeczytawszy obróć się do Połóżmy jeszcze obok Biblii inną lekturę religij- samego siebie, a mów: a ja co czynię? Czylim nie ną, popularną i sugestywną – Żywoty Świętych Sta- tej wiary co i ci? Czyli inszy Bóg mój, i Chrystus, rego i Nowego Zakonu w opracowaniu innego je- przez którego ci sobie takie dary jednali? Czylim ja zuity, księdza Piotra Skargi. Wydane po raz pierw- nie z takiegoż ciała uczyniony co i orni? Czyli to nie szy w 1579 r., miały osiem wydań jeszcze za ży- jednej krwi ze mną bracia i synowie matki mojej? cia autora. Bardzo często wydawane, czytane A zawstydzając się bardzo lenistwa swego, proś 28 P. Boga jako Elizeusz, abyś miał dwojakiego ducha mistrzów twoich i braci rodzonej twojej; aby krew tegoż ojca i matki w tobie także dzielna i mocna do cnót świętych zakwitnęła28. Jednanie Wschodu z Zachodem Wymieniając kamienie milowe chrześcijaństwa w Polsce nie sposób nie wspomnieć o fenomenie, który co prawda nie przyniósł większości ze spo- dziewanych owoców, a przecież na kilka wieków stał się ważną rzeczywistością życia polskiego na wschodnich obszarach Rzeczypospolitej. Chodzi o unię brzeską, czyli dokonane w Brześciu Litew- Ikonostas w Soborze św. Jana Chrzciciela w Przemyślu skim w roku 1596 połączenie Kościoła prawosław- fot. Marek Bieńkuński nego na terenie Rzeczypospolitej z Kościołem ka- „Kościoły dzieliły się między sobą bogactwem tolickim. W ten sposób mieszkający w Rzeczypo- wiary, sposobem modlitwy, przychodziły sobie na- spolitej prawosławni mieli uznać zwierzchność wzajem z pomocą. Na uroczystości do kościołów papieża i przyjąć dogmaty katolickie, zachowując rzymskokatolickich przychodziły procesje z kapła- równocześnie swój obrządek bizantyński, kalen- nami i ludzie z sąsiednich parafi i unickich, unic- darz juliański i swoją organizację kościelną. cy księża w kościołach rzymskokatolickich głosi- W praktyce unia ta, choć przyjęta przez więk- li kazania, słuchali spowiedzi, jak również w czasie szość hierarchii wschodniej w Rzeczypospolitej, świąt unickich z parafi i rzymskokatolickich przy- nie objęła wszystkich prawosławnych, w związ- chodziły procesje ludu i księża nieśli pomoc reli- ku z czym chrześcijanie wschodni podzielili się na gijną. Rzymskokatolicy i unici bez względu na to, unitów i odrzucających zjednoczenie dyzunitów. w jakim kościele się znaleźli, czuli się zawsze we Ci drudzy występowali gwałtownie przeciw unii, własnym domu”30. a z czasem zaczęli się łączyć sympatiami z Moskwą. Ten stan rzeczy miał się zmienić dopiero wraz Unia brzeska spowodowała, że na terenach z rozbiorami, na drodze stopniowego likwidowa- Rzeczypospolitej zaistniała jedność Kościoła nia unii przez władców Rosji, stojących zwykle w dwóch mocno różniących się obrządkach łaciń- na stanowisku, że unici to w rzeczywistości pra- skim i greckim29. Kościół unicki był jednym z naj- wosławni, których należy uwolnić od podległo- większych związków wyznaniowych w Rzeczypo- ści papieżowi. W roku 1839 ofi cjalnie zniesiono spolitej. Życie katolickie na ziemiach wschodnich unię na Litwie i Białorusi. Ostatnią diecezję unic- zyskało niepowtarzalną różnorodność: ką (chełmską) zlikwidowano w roku 1875, co przy

28 Ks. Skarga P., Żywoty Świętych Starego i Nowego Zakonu, t. I, Petersburg 1862, s. XXXV. 29 Nie licząc obrządku ormiańskiego. 30 Ks. Pruszkowski J., Martyrologium, czyli męczeństwo Unii świętej na Podlasiu, Lublin 1921, s. 6. 29 zastosowaniu metod siłowego „nawracania” lud- zaczęło odnosić znaczące zwycięstwa nad Szwe- ności unickiej doprowadziło do ofi ar śmiertelnych. dami. W późniejszym czasie okazało się jednak, że nie był to zupełny koniec unii na ziemiach polskich. Duchowa stolica Polski W przedrozbiorowych dziejach Rzeczypospo- litej „potop szwedzki” był katastrofą bez prece- densu. W następstwie kryzysu politycznego wy- wołanego powstaniem kozackim Chmielnickiego (1648 r.) i agresją Moskwy (1654 r.), najazd szwedz- ki w lecie 1655 r., otrzymawszy wsparcie polskich kolaborantów, praktycznie „zatopił” państwo pol- sko-litewskie. Po spektakularnych kapitulacjach i klęskach polskich wojsk, po poddaniu Litwy kró- lowi Szwecji przez hetmana Janusza Radziwiłła, po wyjeździe króla Jana Kazimierza za granicę, na Śląsk – obywatele Rzeczypospolitej i wszyscy jej mieszkańcy mieli prawo sądzić, że – jak woła jeden ze zdesperowanych bohaterów Potopu – „jesteśmy już nie Polską, ale Szwecją”. Kordecki broni Częstochowy (fot. Polona – CBN) Coś wydarzyło się „pomiędzy” czasem totalnej klęski a momentem widocznego zwrotu w wojnie. Tym czymś był wybuch powstania antyszwedzkie- go, które już w grudniu 1655 r. przejawiło się nie tylko w aktywności „partii szlacheckich”, lecz w ma- sowym ruchu partyzantki chłopskiej. Powstanie potrzebuje symbolu opisującego trwale dramatyzm sytuacji i konieczność walki. Ta- kim symbolem stało się oblężenie klasztoru jasno- górskiego, kierowanego przez przeora Augusty- na Kordeckiego. Rozpoczęte przez Szwedów w li- Obrona Jasnej Góry (fot. Polona – CBN) stopadzie 1655 r. (w ramach blokowania Janowi Kazimierzowi powrotu ze Śląska), skończyło się Tak wyglądały sprawy niemal do końca roku 27 grudnia ich odstąpieniem bez sukcesu. 1655. Natomiast w styczniu następnego roku król Oblężenie Jasnej Góry nie miało większego zna- wrócił do swego królestwa, a na wiosnę doszło czenia militarnego i w tych kategoriach nie mogło do zwrotu w przebiegu wojny; wojsko polskie mieć wpływu na dalszy bieg wojny. Jednak fakt 30 próby zamachu innowierczych Szwedów – jakże Skoro zaś z wielką serca mego żałością wyraź- obcych pod wszystkimi względami – na świętość nie widzę, że za jęki i ucisk kmieci spadły w tym klasztoru, sanktuarium, cudownego obrazu Mat- siedmioleciu na Królestwo moje z rąk Syna Two- ki Boskiej, dosadnie podkreślał grozę sytuacji. Od- jego, sprawiedliwego Sędziego, plagi: powietrza, działywało to nie tylko na wyobraźnię ludu, ziry- wojny i innych nieszczęść, przyrzekam ponadto towanego „potopem” obcych, ale i na decyzje tej i ślubuję, że po nastaniu pokoju wraz ze wszystki- części szlachty, która wcześniej była gotowa nawet mi stanami wszelkich będę używał środków, aby odstąpić Jana Kazimierza, o ile całość i tożsamość lud Królestwa mego od niesprawiedliwych cięża- Rzeczypospolitej nie doznają uszczerbku pod no- rów i ucisków wyzwolić. (...) wym panowaniem. Po powrocie króla i wraz ze wzmaganiem się Śluby lwowskie Jana Kazimierza, ponowione oporu antyszwedzkiego symboliczne przesłanie przezeń w trakcie bitwy o Warszawę w czerwcu obrony Jasnej Góry zostało niejako zwerbalizowa- 1656 r., podkreśliły i objęły w całość trzy wątki za- ne przez samego Jana Kazimierza, w jego ślubach mierzonej reintegracji Rzeczypospolitej po „poto- lwowskich z 1 kwietnia 1656 r. W tym uroczystym pie”: rekatolicyzację, wypędzenie arian (jako tych akcie król Polski mówił: innowierców, których uznano za najwierniejszych Wielka Boga Człowieka Matko, Najświętsza kolaborantów Szwedów) i uwolnienie ludu od nie- Dziewico. (...) Ciebie dziś za Patronkę moją i za sprawiedliwych ciężarów. Królową państw moich obieram. Tak samego sie- Jednak program ślubów Jana Kazimierza nie bie, jak i moje Królestwo (...) oraz wojsko obu naro- został zrealizowany. Skończyło się na wygna- dów i wszystkie moje ludy Twojej osobliwej opiece niu arian, natomiast nie została wykonana żadna i obronie polecam, Twej pomocy i zlitowania głębsza reforma państwa – w kierunku reintegracji w tym klęsk pełnym i opłakanym Królestwa mo- obywateli Rzeczypospolitej na płaszczyźnie wiary jego stanie przeciw nieprzyjaciołom Rzymskiego i sprawiedliwości. Kościoła pokornie przyzywam. (...) Brak reform przybliżył niewątpliwie realizację koszmaru, którego chwilową manifestacją była ka- tastrofa „potopu”, a zapowiedzią – układ w Radnot z 1656 r. planujący rozbiór Rzeczypospolitej mię- dzy Szwecję, Siedmiogród, Prusy i Ukrainę. Sto kil- kadziesiąt lat później już skrajnie osłabiona Rzecz- pospolita nie miała siły, by uniknąć kryzysu anar- chii i rozbiorów. Natomiast chrześcijaństwu polskiemu pozo- stał z czasów „potopu” kamień milowy w postaci wzmożonego katolickiego nabożeństwa do Mat- ki Bożej, czczonej teraz także jako Królowa Korony Polskiej. Był to również ważny moment w dziejach wzrastającej popularności sanktuarium jasnogór- Śluby lwowskie (fot. Elżbieta Kuźmiuk) skiego, z cudownym obrazem Matki Bożej. 31 Częstochowa miała się kiedyś stać duchową krucjatach. Był to duch chrześcijaństwa wojujące- stolicą Polski – konfesjonałem i kazalnicą narodu, go z najazdem muzułmańskim. ośrodkiem, gdzie na co dzień i od święta widocz- To doświadczenie współbrzmiało jednak z prze- na była więź Polski i Kościoła. Gdy niecałe trzysta konaniem, że Rzeczpospolita jest „przedmurzem lat po „potopie szwedzkim” zalał ziemie polskie chrześcijaństwa”, antemurale Christianitatis, że „za- zbrodniczy potop niemiecko-sowiecki, nazistow- stawia” resztę świata chrześcijańskiego przed na- ski gubernator Hans Frank, wysłany do Polski dla wałą pogańską. złamania sił narodu, zapisał w swym dzienniku: Nie chodziło tu tylko o samopoczucie Polaków. „Kościół jest dla umysłów polskich centralnym W roku 1678 sam papież Innocenty XI w liście do punktem zbornym, który promieniuje stale w mil- polskiego senatu nazwał Polskę prevalidum ac illu- czeniu i spełnia przez to funkcję jakby wiecznego stre christianitatis Reipublicae propugnaculum – po- światła. Gdy wszystkie światła dla Polski zgasły, to tężną i wspaniałą osłoną chrześcijańskiej Rzeczy- wtedy zawsze jeszcze była Święta z Częstochowy pospolitej. Podobne przekonanie wyrażane było i Kościół”. w stosunku do Polski wielokrotnie już znacznie wcześniej. Odsiecz wiedeńska Jana III była unaocz- „Przedmurze” nieniem tej misji wobec całej Europy. Poprowadzona przez króla Jana III Sobieskie- Jako „przedmurze” i „królestwo prawowierne” go w roku 1683 odsiecz dla Wiednia oblegane- (regnum orthodoxum), Rzeczpospolita brała na go przez Turków, a potem pełne zwycięstwo siebie misję, z którą musiało iść także błogosła- nad wojskami Porty Ottomańskiej – to akt, który wieństwo. Autorzy sarmaccy patrzyli więc na na- w większym stopniu zamyka tryumfalnym akor- sze dzieje i swoją współczesność jako na nieustan- dem pewne zjawisko niż otwiera nową epokę. To ne potwierdzenie szczególnej opieki Bożej nad wielkie zwycięstwo wywalczone na rzecz bezpie- Rzeczpospolitą i szczególnych wymagań Bożych. czeństwa chrześcijańskiej Europy jest w dziejach W Psalmodii polskiej, czyli w niezwykłej artystycz- Polski swoistym ukoronowaniem wojen polsko- nej trawestacji Psałterza Dawidowego, Wespazjan -tureckich ciągnących się z przerwami od koń- Kochowski nie przypadkiem pozwala sobie na ta- ca wieku XV, a z dużą intensywnością w XVII w. kie przeświadczenie, umieszczone w psalmie na- – znaczone bitwami pod Cecorą w 1620 r. oraz wiązującym do biblijnego Psalmu 90 „Kto się Chocimiem w 1621 i 1673 r. w opiekę”, a mającym być „wyznaniem opieki Bo- Co wojny te znaczyły dla dziejów chrześcijań- skiej nad Koroną polską zawsze, ale mianowicie te- stwa w Polsce? Zderzenia z „pohańcem” wytworzy- raz, podczas walnej wojny tureckiej”: ły po stronie polskiej psychologiczny typ wojowni- Rozważ i Ty korono moja, jeźli niesłusznie rzec ka „w obronie wiary” – zwykły motyw obrony oj- możesz: Pan jest obrońca mój, i ucieczka moja, w czyzny złączył się z poczuciem zmagania z siłą na- Nim ja będę ufała. Albowiem On mię wyrwał z si- leżącą do świata innej wiary. Można powiedzieć, dła łowiących, i obronił mię od przykrego słowa, że doświadczenie wojen tatarskich i tureckich zwierzchności prawu niepodległy. przyniosło duchowi polskiemu coś z tego, co inni Ale mię okrył siłą ramienia Swego, i chciał aby otrzymali wskutek udziału w obronie Europy przed pod skrzydłami Jego mną się opiekował potomek Maurami, w rekonkwiście i w średniowiecznych Jakuba. 32 I ten, jako tarcza opatrzności Jego, opatruje mię, a ja bespiecznie usypiając, nocnemi fanta- zmatami nie potrwożon w pierwosny. Nie szkodzą mi strzały lecące od południa gę- sto; ani na krew chrześciańską głodne z Stambu- łu szaleństwo. Uczy bowiem Pan ręce pomazańca swego na wojnę; i On sam za niego wojując, pysznego tłu- mi Sennacheryba. Padło ich po lewym boku tysiąc, a dziesięć ty- sięcy po prawym; ale niedosyć, dokąd oczyma swemi nie ujrzę odpłaty grzeszników. I tak mówię: Ty Panie jesteś nadzieją moją, a któryś jest stwórcą światła niebieskiego, Ty po- gański miesiąc przyprowadzisz do ostatniej kwadry. A korona polska w wspomnieniu Two- jem, gdy od bisurmańskiej ma zaszczyt szabli, o jako słuszna aby Cię uznawała Boże mocnym obrońcą31. Rocznica odsieczy wiedeńskiej fot. Małgorzata Stańczykowska W ideologii „przedmurza” można dostrzec bez trudu nie tylko rys dzielności i poczucia obowiąz- przetrwania. Czytamy więc w Księgach Narodu Pol- ku, ale i skłonność do megalomanii narodowej. skiego Adama Mickiewicza: Idea używana na trzeźwo przez polską dyploma- Jego królowie i ludzie rycerscy nigdy nie na- cję na forum europejskim, stawała się powodem pastowali żadnego narodu wiernego, ale bronili nadmiernego upojenia narodu szlacheckiego Chrześcijaństwo od pogan i barbarzyńców niosą- w państwie coraz słabszym, lecz wciąż mającym cych niewolę. karmić swych obywateli poczuciem ich wielkości I szły króle polskie na obronę Chrześcijan w da- i wyjątkowości. lekie kraje, król Władysław pod Warnę, a król Jan Trudno jednak wyobrazić sobie późniejszą pol- pod Wiedeń, na obronę wschodu i zachodu. ską miłość ojczyzny i dzielność w jej służbie bez Idea „przedmurza” powstała na tle zderze- tego sarmackiego wyobrażenia o „przedmurzu”. nia Polski z nawałą pogańską idącą z południo- W czasach niewoli wizja ta, równocześnie wyide- wego wschodu. Jednak wraz z zaostrzaniem się alizowana i jednak niezupełnie oderwana od fak- konfl iktów Rzeczypospolitej z innymi sąsiadami tów, miała opisywać także dumę niezbędną do o tożsamości niekatolickiej, idea ta odrywała się

31 Kochowski W., Psalm XXXVI, 6–14. 33 coraz bardziej od przestrzennego wyobrażenia Litwie (w 1750 r. jezuici wileńscy wydali przekład o zabezpieczaniu granicy terytorium świata chrze- litewski), natomiast mimo przekładów na inne ję- ścijańskiego; natomiast w coraz większym stopniu zyki nie rozszerzyło się w innych krajach. myślano tu o strzeżeniu granic zasad i wartości, Czas powstania i pierwszej popularności Gorz- przed zamachami przychodzącymi także z wnę- kich żalów był dla Polski rzeczywiście jak dno trza chrześcijańskiej Europy. upadku: kraj był pustoszony przez III wojnę pół- nocną, miały miejsce bratobójcze walki i uderze- Gorzkie żale nia epidemii. Na tle tego kryzysu wyrosło dzieło, Czy można powiedzieć, że fenomenem zna- które zaczynamy dziś widzieć także jako arcydzieło czącym czasy saskie chrześcijaństwa w Polsce literackie, ale które było od początku i zawsze po- jest powstałe wówczas nabożeństwo pasyjne zostało „żywym nabożeństwem, czyli mistycznym Gorzkich żali? Może się to wydać dziwne, jeśli za rumakiem, na którym polska dusza przez trzy wie- taki znaczący fenomen uznawalibyśmy jedynie ki ulatywała i wciąż ulatuje do nieba”32. coś przejawiającego wprost chorobę duchową Można powiedzieć, że Gorzkie żale to utwór i niską jakość życia moralnego, kojarzące się nam kultury duchowej, który koryguje nasz sposób pa- słusznie z tą smutną epoką. Dekadencja Sarma- trzenia na „czas zarazy”, w którym powstał. Świad- tów, czas rozkładu politycznego i anarchii łączyły- czy on nie tylko o konkretnym autorze (który zresz- by się raczej z obłudą i bigoterią, ciasnotą i ciem- tą nie dał swojego nazwiska na okładkę, a zapew- notą. Jak na tym tle wyglądają Gorzkie żale? ne chciał pozostać bardziej redaktorem niż auto- Nabożeństwo to powstało w roku 1707 w wy- rem), ale i o wspólnocie – o wspólnocie duchow- niku postanowienia Bractwa św. Rocha, działają- nej, z której wywodził się ks. Benik, o wspólnocie cego przy warszawskim kościele Świętego Krzyża. kulturowej, z której pochodzi duch tego tekstu Zdecydowano, że zamiast praktykowanego do tej i o wspólnocie narodowej, w której to nabożeń- pory łacińskiego nabożeństwa pasyjnego ma być stwo znalazło od początku tak dobre przyjęcie. przygotowane nabożeństwo polskie o Męce Pań- Gorzkie żale są zatem jakby pomnikiem sar- skiej, które będzie mógł śpiewać na przemian chór mackiej pobożności – i nie świadczą o niej źle. i lud. Kilka tygodni potem, w lutym 1707 r. wydru- Widoczne w tym nabożeństwie sprzęgnięcie roz- kowana została książeczka przygotowana przez myślania z przeżywaniem, rozumu i emocji nie ma moderatora Bractwa ks. Wawrzyńca St. Benika ze nic ze sztuczności i przesady; raczej jest owocem Zgromadzenia Księży Misjonarzy (pod tytułem mistrzostwa retorycznego, które stawia w centrum Snopek mirry), a w pierwszą niedzielę Wielkiego uwagi wstrząsające wydarzenie, a nie jego środ- Postu odprawiono według niej pierwsze nabożeń- ki stylistyczne. Dlatego zamiast brzmieć tonami stwo Gorzkich żalów, u Świętego Krzyża. egzaltowanej liryki, uderza zjednoczeniem z cier- W ciągu niewielu lat Gorzkie żale znalazły szero- piącym Chrystusem. kie przyjęcie, w samym XVIII w. wydawano je pięt- Pochodząc z określonej i nienajlepszej epo- nastokrotnie. Przyjęło się znakomicie w Polsce i na ki, nabożeństwo Gorzkich żalów weszło jednak

32 Kowalski J., O Gorzkich żalach słów kilka, [w:] Gorzkie żale i Krótkie Nabożeństwo do Najświętszego Sakramentu, Dębo- góra 2014, s. 7. 34 głęboko i na długo – podobnie jak znacznie wcześ- Nasza Konstytucja z 1791 r. należy do pierw- niejsze i już nie tak oryginalnie polskie Godzin- szej trójki konstytucji państwowych w świecie: ki maryjne – do religijności i obyczaju polskiego, druga po konstytucji amerykańskiej z 1787 r., była okazując swą siłę i uniwersalność łączącą poko- pierwsza w Europie, wy- lenia. przedzając o kilka mie- sięcy konstytucję rewo- Reformy z błogosławieństwem lucyjnej Francji z wrze- śnia 1791 r. W tej pierw- papieża szej trójce Konstytucja Ustawa rządowa czyli Konstytucja z 3 maja 3 maja pozostaje wyraź- 1791 r., uchwalona przez Wielki i podpisa- nie odmienna: wpisuje na przez króla Stanisława Augusta Poniatowskie- się co prawda w monte- go jest składnikiem naszych dziejów narodowych, skiuszowski trójpodział etapem w polskiej historii państwa i prawa – władz, akcentuje zasadę o znaczeniu wielkim w wymiarze symbolicznym, „suwerenności narodu”, a nie tak wielkim w wymiarze faktów politycznych. a króla opisuje trochę jak Konstytucja majowa stała się symbolem woli od- prezydenta (i w tym jest rodzenia Rzeczypospolitej – symbolem ważnym zarazem i modna, i no- Konstytucja 3 maja i w ostatnich latach I Rzeczypospolitej, i przez całą woczesna, razem z po- fot. Polona – CBN „noc” zaborów. Do dziś natomiast trwa kontrower- zostałymi dwiema), lecz – wydana „w imię Boga sja, w jakim stopniu ona sama mogła być instru- w Trójcy Świętej jedynego” przez króla „z Bożej ła- mentem niezbędnego odrodzenia instytucji pań- ski i woli Narodu” – odbija jednak mocno od po- stwa, nawet w lepszej sytuacji zewnętrznej. Nieza- zostałych artykułem pierwszym – cytowanym już leżnie od tej kontrowersji rzeczą pewną pozostaje wyżej – który stanowi, że Religią narodową panu- zaś to, że akt ten w istocie nie zdążył zadziałać za- jącą jest i będzie wiara święta rzymska katolicka. nim Rzeczpospolita została zlikwidowana kolejny- Oto właśnie specyfi ka pierwszej polskiej kon- mi dwoma rozbiorami. stytucji, odmienność jej ducha od duchów kon- W jaki sposób Konstytucja majowa jest wyda- stytucji amerykańskiej i francuskiej, że na tle neu- rzeniem znaczącym dla dziejów chrześcijaństwa tralistycznego liberalizmu konstytucji amerykań- w Polsce? Także tu ogromnie ważny jest wymiar skiej i agresywnego laicyzmu liberalnego kon- symboliczny. Preambuła Konstytucji majowej roz- stytucji francuskiej polska konstytucja pragnie poczyna się od następującej inwokacji: zachować w swych oświeceniowych rozwiąza- W imię Boga, w Trójcy Świętej jedynego. Stani- niach ustrojowych zarówno fundament sakralny sław August z Bożej łaski i woli Narodu Król Pol- władzy, jak i szczególną pozycję katolicyzmu jako ski, Wielki Książę Litewski, Ruski, Pruski, Mazowiec- „religii narodowej”, gwarantując przy tym „pokój ki, Żmudzki, Kijowski, Wołyński, Podolski, Podlaski, w wierze” dla ludzi jakiegokolwiek wyznania. Infl ancki, Smoleński, Siewierski i Czernichowski, To zapewne z tej racji papież Pius VI – który prze- wraz ze Stanami Skonfederowanymi, w liczbie po- cież potępił rewolucyjną Deklarację praw człowie- dwójnej naród polski reprezentującymi. ka i obywatela z 1789 r., czyli akt rozpoczynający 35 konstytucję francuską – przesłał królowi i twór- absolutystyczne państwa: Prusy, Rosję i Austrię, com Konstytucji 3 maja błogosławieństwo i wyra- które następnie, po zwycięstwie nad Napoleonem, zy głębokiego uznania. Chociaż ten sam papież za- uznały się za „święte przymierze” gwarantujące Eu- angażował się później nieszczęśliwie w poparcie ropie spokój od rewolucji i trwanie „starego po- dla konfederacji targowickiej i w potępienie insu- rządku”. W tym układzie polskie dążenia niepod- rekcji kościuszkowskiej – niewątpliwie na tle obaw ległościowe można było przedstawiać jako jeden przed europejskimi działaniami wolnomularstwa z przejawów ogólnoeuropejskiego wrzenia spi- i rewolucjami – jego akceptacja dla Konstytucji sków i rewolucji, mającego wywrócić „naturalny majowej była czymś zupełnie wyjątkowym. porządek rzeczy” i sprzecznego z chrześcijańską W ówczesnym geście papieskim można widzieć nauką o posłuszeństwie władzy. otwartość Stolicy Apostolskiej na tę szczególną, W początkach niewoli nie było wcale oczywiste, polską próbę pogodzenia ideałów politycznych że w dalszych dziejach narodu polskiego trady- nowej epoki z wiernością katolicką. cyjna więź katolicyzmu i patriotyzmu pozostanie Oczywiście oświecenie również w Polsce posia- w tych warunkach nienaruszona. Z jednej stro- dało swoją skłonność ku deizmowi bądź agnosty- ny pokolenie stanisławowskiej Szkoły Rycerskiej cyzmowi albo „religii naturalnej”. Tendencje te są i kampanii napoleońskich nie odczuwało swej wię- widoczne nawet tam, gdzie miarkuje je kapłań- zi z Kościołem tak mocno, jak interferujące z nim ska godność polskich „oświeceniowców” (Staszi- starsze pokolenie konfederacji barskiej; pamięta- ca, Kołłątaja, Jezierskiego, Krasickiego i in.). Jed- no i biskupów targowiczan, i formy patriotyzmu nak czymś innym jest istnienie owych „wpływów budowane bez deklaracji religijnej, jak w stro- francuskich”, a czym innym – fakt, że w Polsce źró- fach Święta miłości czy Jeszcze Polska nie umarła. dłem ich popularności w warstwach oświeconych Z drugiej strony zaborcy próbowali mieć Kościół była raczej obietnica sanacji państwa niż żądanie po swojej stronie, wykorzystując formy „sojuszu odrzucenia „Boga i pana”. ołtarza z tronem” lub próbując się zaprezentować Gdy na progu nowej niepodległości, od roku opinii konserwatywnej jako ochrona przed spiska- 1918 Episkopat Polski prosił Stolicę Apostolską mi liberałów i wywrotowców. o wprowadzenie do kalendarza liturgicznego Pozostawało więc, do pewnego stopnia, kwe- święta Najświętszej Maryi Panny Królowej Polski, stią otwartą czy – jak to słyszymy w śpiewie Kon- za najlepszą jego datę uznano 3 maja. Naszym bi- rada w Dziadów części III – walka z wrogiem pol- skupom wydało się najsłuszniejsze, by Królowa skiej niepodległości odbywać się będzie „z Bo- Polski była czczona w rocznicę uchwalenia Konsty- giem” czy raczej „choćby i mimo Boga”. Wraz tucji 3 maja – i tak tradycja ślubów lwowskich Jana z romantyzmem wlewała się do duszy polskiej ta Kazimierza złączyła się z legendą Sejmu Wielkiego. „pieśń pogańska” i jej pokusa, by w buncie naro- dowym rywalizować o rząd dusz nie tylko z „ca- Dzieje jednej pieśni rem”, zniewolicielem, ale i z zasadą świętego po- W niewolę rozbiorową wchodziła Rzeczpospo- rządku, Bogiem. lita jako katolickie państwo wielu narodów i wy- Nie brak było podniet dla takich pokus, dawa- znawców różnych religii, próbujące oświecenio- nych przez lojalizm reprezentantów świata kato- wej reformy politycznej – a likwidowane przez trzy lickiego. Niech ilustracją tego będą dla nas dzieje 36 jednej pieśni, która sama może być dzisiaj uzna- Pierwotna, lojalistyczna wersja Boże coś Pol- na za jakby kamień milowy w naszym przeglądzie. skę nie miała szans się utrzymać. Korzystając Tą pieśnią jest Boże coś Polskę. Ten znany dzi- z utworu Góreckiego i innych, polscy patrioci kon- siaj utwór religijno-patriotyczny począł się w roku spiratorzy przetworzyli wiernopoddańczy hymn 1816 – w pierwszą rocznicę utworzenia tzw. Kró- w śpiew religijno-wolnościowy. W dobie powsta- lestwa Kongresowego – jako hymn Alojzego nia listopadowego gotowa już była czterozwrot- Felińskiego napisany na cześć cara Aleksandra I, kowa wersja pieśni, w której refrenie śpiewano: będącego także tytularnie królem polskim, na za- Naszą Ojczyznę racz nam wrócić, Panie. mówienie wielkiego księcia Konstantego. W tym Po upadku powstania Boże coś Polskę jest już jed- brzmieniu pierwotnym33 pieśń zaczynała się od ną z najważniejszych pieśni patriotycznych. Przyby- dobrze znanej zwrotki: wa w niej zwrotek, a w refrenie pojawiają się słowa: Boże! Coś Polskę przez tak liczne wieki Ojczyznę wspólną zachowaj nam, Panie. Otaczał blaskiem potęgi i chwały Jednak swoje prawdziwie wielkie dni ma pieśń I tarczą swojej zasłaniał opieki w okresie manifestacji patriotycznych w Warsza- Od nieszczęść, które przywalić ją miały wie sprzed wybuchu powstania styczniowego. Do Zawierała jednak wiernopoddańczy refren: historii przeszła chwila, gdy 29 listopada 1860 r., Przed Twe ołtarze zanosim błaganie, w trzydziestą rocznicę Nocy Listopadowej, przed Naszego Króla zachowaj nam Panie! kościołem karmelitów w Warszawie zaśpiewa- Co więcej, w trzeciej i czwartej zwrotce hymn sła- no ją jeszcze raz ze zmienionymi słowami refrenu: wił unię polsko-rosyjską: Ojczyznę, wolność racz nam wrócić, Panie. Ty, coś na koniec nowymi ją cudy Po tej kolejnej odmianie pieśń stała się równo- Wskrzesił i sławne z klęsk wzajemnych w boju cześnie jeszcze bardziej popularna i od roku 1862 Połączył z sobą dwa braterskie ludy, zakazana przez władze rosyjskie. Odtąd była jakby Pod jedno berło Anioła pokoju: hymnem narodowym, a w czasie powstania stycz- Przed Twe ołtarze... niowego zyskała sobie nawet, przejściowo, dość Hymn wykonano po raz pierwszy w sierp- niezwykły tytuł Marsylianki 1863 roku. niu 1816 r., „w imieniny Marii Teodorowny, mat- I tak dzieje jednej pieśni są ilustracją tego, jak ki najukochańszego cesarza naszego”. Jednak już polski patriotyzm niepodległościowy – patrio- w lutym 1817 r. pojawił się w obiegu polemiczny tyzm konspiratorów, manifestantów, powstańców względem lojalizmu tego utworu Hymn do Boga – mimo wszystkich pokus nie chciał iść „choćby o zachowanie wolności Antoniego Góreckiego34, i mimo Boga”, lecz właśnie „z Bogiem”, a nawet do- który nawiązując do frazy Boże coś Polskę dawał magał się, by zanoszona w imieniu Polski wzniosła jako refren słowa: modlitwa hymniczna była pieśnią wolności. Niesiemy modły przed twoje ołtarze, To sprzężenie Ewangelii, Kościoła, wolności Zostaw nas Panie przy wolności darze. i Polski widzimy jasno w pierwszych punktach

33 Pierwotna wersja pieśni została opublikowana w „Gazecie Warszawskiej” z 20 lipca 1816 r. 34 Opublikowany w Pamiętniku Warszawskim czyli Dzienniku Nauk i Umiejętności, t. VII, luty 1817 r. 37 napisanego przez Ada- niezgodnie z zamiarami Boga, a jeżeli zechcą to ma Mickiewicza w roku zrobić, ich trudy i wysiłki zawsze muszą się uda- 1848 Składu zasad remnić zostawując po sobie tylko pamiątkę wiel- jego Legionu: kich cierpień i nieszczęść wszelkiego rodzaju. 1. Duch chrześcijański, Celem zaś jedynym i rzeczywistym powstania w wierze świętej ka- naszego jest odzyskanie niepodległości i ustale- tolickiej rzymskiej, ja- nie w kraju naszym porządku opartego na miłości wiony czynami wol- chrześcijańskiej, na poszanowaniu prawa i wszel- nymi. kiej sprawiedliwości, udzielając obywatelom na- 2. Słowo Boże, w Ewan- leżytą swobodę, bez naruszenia powagi i praw- gelii zwiastowane, dziwej siły, jaka się władzy najwyższej, strzegącej prawem narodów, porządku i bezpieczeństwa wszystkich, należy. ojczystym i spo- Uważając to wszystko za konieczne dla siebie, nie łecznym. mamy żadnego zamiaru mieszać się do innych, 3. Kościół stróż Słowa. rozumiejąc to dobrze, że każdy naród chrześci- 4. Ojczyzna pole życia Nagoszewo – kapliczka upa- jański prócz wspólnej zasady społecznej, mieć Słowu Bożemu na miętniająca powstańców musi rozmaite oddzielne, sobie właściwe insty- ziemi. 1863 r. (fot. Piotr Łysoń) tucje35. 5. Duch polski Ewangelii sługa, ziemia polska ze swym społeczeństwem ciało. Uromantycznienie duszy Gdzieś na linii tej walki duchowej o religijny Nie można sobie wyobrazić twórczości pol- charakter polskiego patriotyzmu – walki, którą za- skich wieszczów romantycznych bez chrześcijań- znaczyliśmy tu przykładem dziejów Boże coś Pol- stwa. Podatni na prąd epoki, rozwichrzeni w po- skę, lecz która jest widoczna w całej twórczości szukiwaniach duchowych i eksperymentach przy polskich romantyków – znajduje się dyktator po- Towiańskim, nieraz sarkający najostrzej na hie- wstania styczniowego Romuald Traugutt, w jednej rarchię duchowną i skonfl iktowani z „dewocją” – osobie wybitny katolik i Polak. Składając swe wyja- przecież wciąż wracali do wiary i Kościoła, wciąż śnienia w śledztwie po aresztowaniu przez Rosjan, w swych utworach zostawiali wyraźne ślady szcze- Traugutt w następujący sposób opisywał motywy rego chrześcijaństwa. Oczywiście nietrudno jest i dążenia polskiego patriotyzmu: wyśledzić u Mickiewicza czy Słowackiego pasje (...) skoro Bóg podzielił ludzkość na narody, da- i fantazje zupełnie nieortodoksyjne. Jednak w od- jąc każdemu z nich pewne odrębne cechy, każdy bywającej się na polu ich twórczości konfronta- więc naród równe ma prawo do swego istnienia cji skłonności romantycznej i dziedzictwa chrze- jako niezależna jednostka, rozwijająca ze swobo- ścijańskiego, to drugie ma zwykle słowo ostatnie, dą zupełną tę myśl, którą Stwórca w jej łonie zło- rozstrzygające lub słowo nawracające, jak słowa żył. Stąd następstwa, że nie należy ludziom działać ks. Piotra rozpędzające demony.

35 Fragment ten pochodzi z czwartego zeznania Traugutta, od 22 IV do 4 V 1864 r., cyt. za: Traugutt, oprac. ks. Jarzę- bowski J., Londyn 1970, s. 209. 38 Poetyckie modlitwy wieszczów i ich naśla- dowców wyszły z tomików i z salonów czy izb, a w swym pochodzie narodowej popularności ustawiły się nawet we wnętrzu świątyń, cytowa- ne z ambony lub recytowane z pobliża ołtarza. Powstał z nich jakby osobny modlitewnik, w któ- rym Polacy wielu pokoleń znajdowali słowa zbio- rowej modlitwy. Jej wielkimi inwokacjami bywa- ło i „Panno Święta co Jasnej bronisz Częstochowy” Mickiewicza, i „Bogurodzico, Dziewico!” Słowac- kiego, i Psalmy przyszłości Krasińskiego. Razem z Mickiewiczem mówiono modlitwę z Ksiąg Naro- Dom Mickiewiczów w Nowogródku du Polskiego i Pielgrzymstwa Polskiego: fot. Paweł Ciecieląg Jednak jest tu coś więcej: biorąc z prądu roman- tycznego formę zachwytu nad przeszłością, za- dumy nad losami narodów, żądania ich wolności, buntu wobec potęg – nasi wieszczowie wypełnili ją tradycją Rzeczypospolitej, a swe żarliwe mowy uczynili modlitwami. I to właśnie te wiersze modli- twy najszybciej zstąpiły pod strzechy, najmocniej zabrzmiały echem w sercach i umysłach ich pu- bliczności. Modlitwa obecna od stuleci w poboż- ności, brzmiąca od kilku wieków także pieśnią ko- ścielną, dzięki wieszczom stopiła się w dniach nie- woli z mocnym uczuciem narodowym i wlała ra- zem z nim w formę poezji wysokiego stylu. To, co Księgi Narodu Polskiego i Pielgrzymstwa Polskiego już wielkie u Kochowskiego, przenieśli w czas nie- fot. Polona – CBN woli narodowej i romantycznego pragnienia wol- ności. To, co żarliwe i waleczne w Pieśni Konfedera- Panie BOŻE wszechmogący! Dzieci Narodu wo- tów Barskich, uczynili uskrzydlonym i mówionym jennego wznoszą ku Tobie ręce bezbronne z róż- piękną dykcją. Przez to twórczość naszych roman- nych końców świata. Wołają do Ciebie z głębi ko- tyków jest kolejnym kamieniem milowym dzie- palni sybiryjskich i ze śniegów kamczackich, i ze jów chrześcijaństwa w Polsce. Doszło w niej do stepów Algeru, i z Francji, ziemi cudzej. A w Ojczyź- jakiejś nowej kompozycji w ekspresji religijności nie naszej, w Polsce wiernej Tobie, nie wolno jest – takiej kompozycji, w której to Polska i wolność wołać do Ciebie; i starcy nasi, kobiety i dzieci mo- jest głównym przedmiotem rozmów z Bogiem, dlą się do Ciebie w skrytości, myślą i łzami. BOŻE a w rozmowach tych „czucia i wiary” jest co naj- Jagiellonów! BOŻE Sobieskich, BOŻE Kościuszków! mniej tyle, ile rozumu. Zlituj się nad Ojczyzną naszą i nad nami. Pozwól 39 nam modlić się znowu do Ciebie obyczajem zwierzenia dotyczącego własnego uznania dla ge- przodków, na polu bitwy, z bronią w ręku, przed oł- niuszu Zygmunta Krasińskiego. Z nietajonym po- tarzem zrobionym z bębnów i dział, pod baldachi- dziwem dla wieszcza pisze w swoich Pamiętnikach mem zrobionym z orłów i chorągwi naszych; a ro- o blaskach i cieniach jego idei: dzinie naszej pozwól modlić się w kościołach miast „Dla mnie osobiście poglądy tego najwznio- naszych i wiosek naszych, a dzieciom na grobach ślejszego z naszych wieszczów, istotnego orła naszych. A wszakże niech się stanie nie nasza wola, poetów, od pierwszej chwili stały się niewyczer- ale Twoja. Amen. panym źródłem światła i siły, tak że pod ich prze- Aby zobaczyć z całą wyrazistością potęgę tego ważnie wpływem ustalać się poczęły moje za- nowego stylu, jego ciągłość i żywotność, odbij- patrywania się na sprawę narodową i na nasze my się teraz na chwilę od czasów rozbiorowych względem niej obowiązki. (...) Przekonanie, iż tyl- i przenieśmy aż do czasów stanu wojennego i opo- ko miłość buduje, iż ofi ara jest najwyższą potęgą ru „Solidarności” i wejdźmy do warszawskiego ko- w dziedzinie ducha, stając coraz jaśniej w mym ścioła św. Stanisława Kostki na „Mszę za Ojczyznę” umyśle, doprowadzało mię do coraz to głębsze- odprawianą przez błogosławionego księdza Jerze- go pojęcia chrystianizmu, tryumfu Krzyża i po- go Popiełuszkę. Zgodnie z przyjętym tam „scena- konania złości pogaństwa przez krew męczen- riuszem” wybitni polscy aktorzy recytowali poezje ników. Tym sposobem w duszy mojej, zbyt mało religijno-patriotyczne, utwory wybierane przez dotąd przeniknionej pierwiastkiem wiary, odby- ks. Jerzego. Obecność romantyków – Słowackiego wał się jakby odwrotny proces oświecenia; w nor- i Krasińskiego jest tam naturalna i znacząca, obok malnym bowiem porządku światło wiary, tryska- poezji tak różnych, jak wiersze Tuwima i Lechonia, jąc z Krzyża, oświeca wszystkie doczesne spra- Ujejskiego i Pola, Konopnickiej, Miłosza, Brylla czy wy, ukazując je ze stanowiska wiekuistej praw- Kamieńskiej, ale i pieśni ze starych modlitewników dy; w moim zaś wnętrzu losy umęczonego na- lub po prostu poetyzowane zapisy przeżyć anoni- rodu rzuciły niejako światło na krzyż Zbawicie- mowych świadków Polski stanu wojennego. Nie la i dały mi poznać całą piękność, wspaniałość tyle procent recytowanych utworów romantycz- i potęgę dzieła Odkupienia przez miłosną ofi a- nych, ale sam fakt tak intensywnej obecności po- rę. Niebawem jednak duch mój wrócił do rów- ezji patriotycznej w tym miejscu żarliwej modlitwy nowagi prawdy i rumienić się począł owej w za- był świadectwem wpływu romantycznego ducha ślepieniu pychy przyjętej apoteozy polskiego na- wieszczów na polskie chrześcijaństwo. rodu. Porównywając boski pierwowzór do urojo- Czy był to wpływ bezdyskusyjnie pozytywny? nego w wyobraźni wieszcza ziemskiego jego wi- Wspomnieliśmy wyżej o meandryczności chrze- zerunku, przejrzałem jasno, że jakkolwiek naród ścijaństwa wieszczów, jego odbieganiu i przybie- mój stał się ofi arą okrutnego bezprawia, nie po- ganiu do ortodoksji i rozumu. Oczywiście proble- szedł jednak na męczeństwo ani dobrowolnie, mem zupełnie zasadniczym było znalezienie har- ani bez grzechu, jak nasz Odkupiciel i wstępujący monii między miłością wolności i Polski a nadprzy- w Jego ślady męczennicy, że uwzględniając winy rodzoną przejrzystością chrześcijaństwa, jego uni- i błędy narodowe, słuszniej jest nazwać Polskę wersalizmem. Opowiada o tym na przykład święty opłakującą grzechy swe Magdaleną niźli Chrystu- arcybiskup Zygmunt Szczęsny Feliński przy okazji sem narodów. Odrzuciwszy przeto z poglądów 40 umiłowanego wieszcza mego ten błąd zbyt bole- Sienkiewicza – nie tyl- śnie zranionego serca, tym mocniej ugruntowa- ko dawały chwilowe łem się w prawdziwie chrześcijańskich jego za- „pokrzepienie serc”, sadach”36. lecz meblowały oso- Można przyjąć, że nie tylko u młodego Fe- bowości czytelników lińskiego – skądinąd przyjaciela Słowackiego dojrzewających wraz w czasach paryskich – religijna twórczość wiesz- z kolejnymi lekturami. czów prowadziła do owego „odwrotnego proce- W ten sposób wręcz su oświecenia”; i można też przyjąć, że nie wszy- tworzyły kształt my- scy po tym pozytywnym wstrząsie „wrócili do rów- śli i wyobraźni nie jed- nowagi”, umiejąc odsunąć na bok „błąd zbyt bole- nego pokolenia. Nikt śnie zranionego serca”, czyli mesjanizm „Chrystusa nie zaprzeczy, że te narodów”. Katolicki romantyzm wieszczów wszedł powieści, opowiada- do duszy polskiej równocześnie ze swym blaskiem nia i nowele przesu- Quo vadis (fot. Polona – CBN) i cieniem. wały swych wielbicieli w pobliże religii, czasami i ku niej samej. W ten Sienkiewiczowszczyzna sposób autor Trylogii był po części sprawcą, a po Gdy w roku 1905 Henryk Sienkiewicz otrzymał części zwiastunem końca epoki pozytywistyczne- literacką Nagrodę Nobla, szybko powiązano to wy- go sceptycyzmu i agnostycyzmu. różnienie głównie z Quo vadis. Chociaż powiązanie Sam Sienkiewicz zdawał sobie z tego sprawę to nie ma podstaw w ofi cjalnym uzasadnieniu wer- stopniowo coraz bardziej, także w związku z re- dyktu komisji noblowskiej (napisano tam jedynie akcjami, które jego twórczość wywoływała w róż- o „wybitnych osiągnięciach pisarskich w literaturze nych środowiskach. W liście do Konstantego M. Gór- epickiej”), intuicja ta nie odbiega zapewne daleko skiego z 14 lipca 1895 r. pisał: od rzeczywistości. Quo vadis jest powieścią być Kiedyś ’w dżdżu’ przyszło mi na myśl, jak ja jed- może najbardziej uniwersalną w dorobku autora nak porządnie przyczyniłem się do zwrócenia lu- Trylogii i Krzyżaków, a na pewno najbardziej po- dzi w kierunku idealnym. Pan, należąc do młode- wiązaną z europejskim dziedzictwem antycznym go pokolenia, może nie zdaje sobie sprawy, co się i chrześcijańskim. To dzięki temu utworowi Sien- działo w Warszawie za dobrych, pozytywnych cza- kiewicz stał się czytany i znany poza Polską. sów, gdy Boga pisało się przez małe b, gdy racjo- Czy Quo vadis i w ogóle twórczość Sienkiewi- nalizm był synonimem rozumu i gdy nawet ludzie czowską można potraktować jako swoisty kamień religijni mniej śmiałej natury trzymali się ideału re- milowy w polskich dziejach chrześcijańskich? ligii jakoś wstydliwie... Ja z tym nastrojem nie po- W epoce rozkwitu powieści jej autorzy stawali się lemizowałem wprost... ale był mi on sans le savo- przepotężnymi mistrzami dusz, a ich twórczość – ir wstrętny... W mateczniku też nie od razu zmiar- drogowskazami życiowymi dla współczesnych. kowano... Później przyszła świadomość obu stro- Taką wagę miały w Polsce niewątpliwie utwory nom. Niewolę tatarską przyjęto już źle, a Ogniem

36 Szczęsny Feliński Z., Pamiętniki, Warszawa 1986, s. 205. 41 i mieczem, Potop, Pan Wołodyjowski – były grze- historycznej niż przez moralizującą opowieść chem nie tylko przeciwko pojęciom historycznym o miłości Winicjusza i Ligii. prądów racjonalnych i ich poglądów na przyszłość, Sienkiewicz stał się apologetą chrześcijań- ale wprost zwrotem i w teraźniejszości w inną stro- stwa nie tyle przez swoje własne kapitały religij- nę – im bardziej się bowiem podobały i brały ludzi, nej wrażliwości, ile przez literackie uruchomienie tym bardziej nastrajały ich w kierunku idealnym. kapitałów religijnych zamrożonych w narodowych Potem przyszło Bez dogmatu, Pójdźmy za Nim..., dziejach. Jego odwaga i zasługa – poza kunsztem a w końcu Quo vadis. Ganiono czy chwalono, ale literackim – polegała na tym, że ze swoją lampą rzeczy te wywierały wpływ i wrażenie, a w końcu, wkroczył na strych pełen pamiątek, których wielu a raczej w biegu przyczyniły się ogromnie do zwro- się jedynie wstydziło. Poruszył niejako wspomnie- tu nie tylko idealnego, ale wprost religijnego. Po- nia domowe i krajowe, przepuścił przez nie prąd nieważ jestem przekonany, że racjonalizm by nas swej fabuły – a to wystarczyło, aby wraz z emocja- zżydził (przepraszam), wysuszył i schińszczył – mi dumy z przeszłości zaczęły znów spływać przez więc poczytuję to sobie za zasługę. Wierzę rów- nią do duszy polskiej impulsy „wiary ojców”. Nie był nież, że prędzej coś uzyskamy przy kierunku ide- to proces ani dokładnie zaplanowany, ani wykon- alnym w Europie niż przy tym, który reprezentuje cypowany teologicznie, ani bezpieczny w pomie- prasa drwiąca z ideałów... . szaniu emocji patriotycznych z dylematami moral- Zarówno z tej refl eksji uczynionej przez auto- nymi – ale jest pewne, że ogarnął ogół tych, którzy ra na polu prywatnej korespondencji, jak i jesz- nadal chcieli być Polakami: ukazał im Polskę, która cze bardziej z pewnego ogólnego wrażenia obec- mówiła im o religii jako o sprawie ważnej. nego w przestrzeni publicznej, można by wno- Co istotne, w epoce gdy indyferentyzm religijny sić, że to Quo vadis było jakby punktem dojścia dotykał głównie mężczyzn, a kobiety pozostawa- i apogeum w Sienkiewiczowskiej apologii chrze- ły w Kościele – i im zostawiano „uczucia religijne” ścijaństwa. Jednak mimo swej pozornej oczywi- jako sprawę kobiet – Sienkiewicz, skądinąd umie- stości, nadawanej przez przedmiot i zadeklaro- jący kreować głębiej i ciekawiej jedynie postacie wane przesłanie tego utworu, wniosek taki może męskie, przemówił ze swoim przesłaniem właśnie być poddawany w wątpliwość. Można na przy- także do mężczyzn. Ukazał im postacie zawadia- kład dowodzić, że dla publiczności polskiej przy- ków i rębajłów, ale wewnątrz ich służby Ojczyźnie pomnienie mocy i prawdy chrześcijaństwa roz- – także chrześcijaństwu, choćby przez zmaganie brzmiewało silniej wtedy, gdy przychodziło we- z jego żądaniami moralnymi. wnątrz obrazów z dziejów ojczystych, gdy Sien- Można wątpić czy ten sam efekt uzyskałby kiewicz w Trylogii czy nawet Krzyżakach nie pró- Sienkiewicz przy pomocy jedynie Quo vadis. Moż- bował kreować obrazu życia pierwszych chrześci- na także pytać, czy ta powieść nie wywołuje fak- jan, lecz wskrzeszał ducha chrześcijańskiej Rze- tycznie więcej fascynacji starożytnym Rzymem, czypospolitej i chrześcijańskiego rycerstwa, czy- kulturą klasyczną, w końcu i romansem patrycju- li spraw należących do „portretu własnego” Pola- sza do tajemniczej nieznajomej niż budzi żarliwość ków. Oznaczałoby to, że promowane przez Sien- religijną. Temat treści życia pierwszych chrześcijan kiewicza odrodzenie chrześcijańskie przychodzi- i nawrócenia Winicjusza wymagał znacznie wię- ło raczej poprzez budzenie patriotycznej pamięci cej wrażliwości teologicznej niż mógł jej wnieść 42 autor. Dlatego może nie bez pewnej racji wybitny jest okropna przepaść między tą wrodzoną lu- konserwatywny eseista Stanisław Cat Mackiewicz, dziom namiętnością życia, a koniecznością śmier- zresztą zakochany w twórczości Sienkiewicza, pi- ci. Myślał także, że może dlatego wszystkie syste- sał, że „Sienkiewicz w prześlicznym swym Quo va- my fi lozofi czne mijają, jak cienie, a msza po sta- dis ani zrozumiał, ani też odczuł ducha pierwszych remu się odprawia, iż ona jedna obiecuje dalszy chrześcijan. Trudno! Bezkarnie się nie żyje w dru- i nieprzerwany ciąg38. giej połowie XIX w., wśród największej potęgi po- Efekty oddziaływania narracji historycznych zytywizmu. Hołd, który chrześcijanom Sienkie- Sienkiewicza były potężne, ale przecież otwarta wicz składa, jest hołdem złożonym przed rycerzem tam droga powrotu do Kościoła lub ponownego w przyłbicy, przed czymś autorowi nieznanym odkrycia w nim Boga nie od razu zapełniła się tłu- i niepojętym”37. mami niedawnych adeptów pozytywizmu. A jednak hołd ten był faktem i w szczerość Sien- Jednak w następnych dziesięcioleciach więk- kiewicza nie można wątpić – lecz łatwiej było się szość tych, którzy będą zabiegali w Polsce o od- do niego przyłączyć i go głębiej przeżyć polskim rodzenie religijne, podąży drogą wytyczoną przez czytelnikom np. przy lekturze Trylogii, gdy Sien- Sienkiewicza i na pewno, aż po prymasa Wyszyń- kiewiczowska mowa o Ewangelii była opowieścią skiego i Jana Pawła II najwięksi nauczyciele naro- o własnym domu – przecież dobrze znanym, choć du, będą przemawiali o Bogu nie spoza, lecz z wnę- trochę zapomnianym, a wymagającym mobilizacji trza polskich dziejów, chętnie przy tym porozumie- obywatelskiej. wając się ze swymi słuchaczami za pomocą wspól- Narracja Sienkiewiczowska w końcu prze- nej znajomości utworów Sienkiewicza. cież przyprowadzała i współczesnych do wnętrza kościołów, zatrzymywała w środku jakiegoś mo- Przyjaciele słabszych ralnego dylematu czy akcji religijnej – i nareszcie Zamiast Doktora Judyma – brat Albert Chmie- stawała ich samych wobec tajemnicy wiary, jak lowski, zamiast Siłaczki – matka Marcelina Darow- w znanym fragmencie Rodziny Połanieckich: ska? Heroiczne ideały pozytywizmu, pracy u pod- Potem wyszedł ksiądz ze mszą. Na widok tej staw spełniali u nas z naddatkiem księża, zakon- mszy i tego kościółka pamięć Połanieckiego znów nicy i zakonnice. Organizowali ogrzewalnie, ja- wróciła do lat dziecinnych, gdy bywał tu z matką. dłodajnie, ochronki, szkoły rzemieślnicze i kursy (...) Kościół był ten sam; nawa była równie pełna dla dziewcząt, warsztaty, kasy pożyczkowe, spół- płowych głów chłopskich, szarych sukman, czer- dzielnie, szpitale itp. W tych dwóch, trzech poko- wonych i żółtych chustek, oraz kwiatów na gło- leniach – od tego, które wchodziło w pełną aktyw- wach dziewek; tak samo pachniało kadzidłem, ność około powstania styczniowego, do tego, któ- świeżym tatarakiem i wyziewami ludzkimi. (...) Po- re miało już swoje osiągnięcia na progu niepodle- łaniecki, który chlubił się tem, że unika wszelkich głości w roku 1918 – ukazał się jakiś niesamowi- zagadnień ogólnych, (...) myślał teraz, że jednak ty dynamizm społeczny o niewątpliwych źródłach

37 Cat Mackiewicz St., Odeszli w zmierzch, Warszawa 1968, s. 49 (cytowany tekst pochodzi z artykułu opublikowane- go po śmierci Sienkiewicza w 1924 r.). 38 Sienkiewicz H., Rodzina Połanieckich. 43 chrześcijańskich; zdolność uczynienia ofi ary i ze założyła zgroma- swojej pozycji społecznej i ze swoich aspiracji wy- dzenie niepokala- nikających z tejże pozycji. Popatrzmy tylko. nek, które za swo- Edmund Bojanowski, urodzony w 1814 r., stu- ją misję uznało diował we Wrocławiu i Berlinie – historię sztuki, wychowywanie muzykę, psychologię, logikę, odkrywał w sobie ta- dziewcząt w zakła- lent poety i tłumacza… Co zrobił w swoim życiu? danych przez sie- We wsi Grabonóg założył ochronkę, a we wsi Po- bie szkołach, pen- drzecze – „dom miłosierdzia” dla sierot, apteki dla sjonatach, warsz- biednych, biblioteki, czytelnie; w końcu i zgroma- tatach. dzenie służebniczek, złożone z dziewcząt zgłasza- Urszula Ledó- jących się do pomocy. chowska, urodzo- Wacław Koźmiński, urodzony w 1829 r., studio- na w 1865 r., ary- Ecco hommo wał na Wydziale Budowniczym Szkoły Sztuk Pięk- stokratka z rodzi- fot. Małgorzata Stańczykowska nych w Warszawie, aresztowany pod zarzutami ny pełnej osób peł- spisku na cara, w trakcie pobytu w Cytadeli od- niących rozmaite służby społeczne, jako zakonnica zyskuje wiarę, a następnie nie kończąc studiów zakładała szkoły dla dziewcząt i ochronki dla sierot. wstępuje do kapucynów (przybrał imię Honorat). Wacław Bliziński, urodzony w 1870 r., ksiądz Co zrobił w życiu? Poza tym że był obleganym spo- diecezjalny, proboszcz w Liskowie, gdzie założył wiednikiem i kaznodzieją – założył kilkanaście sierociniec, szkoły, kółko rolnicze, dom ludowy, zgromadzeń bezhabitowych, między innymi tzw. ośrodek zdrowia, sklep i kasę kredytową. Był ak- „siostry fabryczne”, których członkowie i członki- tywnym działaczem ludowym, a poza tym praco- nie pracowali w najróżniejszych środowiskach, na wał też w departamencie opieki społecznej mini- ogół blisko zwykłych ludzi. sterstwa pracy i opieki społecznej. Adam Chmielowski, urodzony w 1845 r., wraż- Adalbert Koplin, urodzony w 1875 r., potomek liwy artysta, ranny w powstaniu styczniowym, stu- zgermanizowanej rodziny mazurskiej, wstąpił do diował malarstwo w Warszawie, Paryżu i Mona- kapucynów (przyjął imię Anicet); będąc dobrym chium, swoimi pracami zdobył uznanie w środo- kaznodzieją i pisarzem, zajmował się jednak tak- wisku, wśród jego przyjaciół byli: Wyczółkowski, że opieką nad emigrantami zarobkowymi, więź- Gierymski, Witkiewicz, Modrzejewska… Co zrobił niami i jeńcami wojennymi. Od roku 1918 miesz- w życiu? Porzuciwszy karierę w 42. roku życia, za- kał w Warszawie, gdzie szybko przylgnęło do nie- czął pomagać bezdomnym, zakładając przytuliska go określenie „opiekun ubogich”; rozwinął szero- i warsztaty uczące zawodu, sam zamieszkał z ubo- ką pomoc dla bezrobotnych, stając się jedną z naj- gimi, a potem – jako Brat Albert – założył zgroma- popularniejszych postaci warszawskich. W trakcie dzenie zakonne poświęcające się tej pracy – opie- okupacji hitlerowskiej organizował pomoc Żydom. kuńczej (tzw. albertyni). Został zamordowany w Auschwitz. Marcelina Darowska, urodzona w 1827 r., w ro- I tak dalej, i tak dalej… Ówczesna Polska – dzinie ziemiańskiej, jako młoda wdowa (zmar- w tym polu czasowym od upadku powstania stycz- ło jej także jedyne dziecko) razem z Józefą Karską niowego do dwudziestolecia niepodległości była 44 pełna rozmaitej biedy, ale reagowało na nią, w róż- żołnierzy”. Opuścili Warszawę ambasadorowie – nych miejscach, cały szereg ludzi nietuzinkowych, został tylko nuncjusz papieski Achille Ratti, przy- którzy brali sobie do serca to, co na swój sposób szły papież Pius XI. wyraził św. Brat Albert Chmielowski: Stawkę zmagania i kierunek zamierzeń bolsze- Powinno się być dobrym jak chleb; powinno się wików określił dosadnie dowódca Frontu Zachod- być jak chleb, który dla wszystkich leży na stole, niego Armii Czerwonej Michaił Tuchaczewski: z którego każdy może kęs dla siebie ukroić i nakar- „Bohaterscy żołnierze Armii Czerwonej! (...) mić się, jeśli jest głodny. Przez trupa Białej Polski prowadzi droga ku ogól- Ludzie ci stworzyli nie tylko wiele konkret- noświatowej pożodze. Na naszych bagnetach nych dzieł charytatywnych i wychowawczych, ale przyniesiemy szczęście i pokój masom pracują- i uobecniali wyobraźnię miłosierdzia w czasach, cym. Na zachód!”39. które przez rozwój przemysłu i związane z nim mo- Sprawa miała więc wymiar przekraczają- dyfi kacje społeczne były przecież bardzo odmien- cy konfl ikt dwóch narodów – chodziło o przy- ne od poprzednich lat i stuleci. szłość Europy i świata. Z tego, że nie chodzi jedynie o kolejne zderzenie polsko-rosyjskie, zdawano so- Cud nad Wisłą bie sprawę także w Polsce. Komunizm nie był ów- Chwile przezwyciężonego zagrożenia bywają czesnym ludziom jeszcze tak dobrze znany, ale wie- chwilami wielkiej integracji. Można to niewątpli- lu wiedziało dobrze, że to nie jest zwykły najeźdź- wie powiedzieć o trudnej, lecz zwycięskiej próbie ca ojczyzny. Że to wojna obronna chrześcijaństwa. z sierpnia 1920 r. Naród wychodzący z Wielkiej Woj- W dramatycznym liście „Do biskupów świata” ny, ze spełniającą się nadzieją niepodległości, z led- z 7 lipca 1920 r. Episkopat Polski objaśniał trafnie wie rozpoczętym trudem jednoczenia swych ludzi istotę sytuacji, także w wymiarze cywilizacyjnym: i swego terytorium po stu dwudziestu latach nie- (...) nie walczymy zupełnie z narodem, walczy- woli i podziału, stanął wobec groźby utraty wszyst- my raczej z tymi, którzy Rosję zdeptali, jej krew kiego: nadziei, młodej niepodległości, wolności i duszę wyssali, idąc po nowe zabory. Jak sza- ducha. rańcza, zniszczywszy wszelkie życia ślady w jed- Zagrożenie było przerażająco realne. Kontrując nym miejscu, wędruje do miejsc innych, pędzona wyprawę kijowską Piłsudskiego, bolszewicy szli z dawnych granic własnym dziełem zniszczenia, przez ziemie dawnej Rzeczypospolitej, nie natra- podobnie bolszewizm, zatruwszy Rosję, splądro- fi ając długo na żaden skuteczny opór Wojska Pol- wawszy ją, na Polskę swoje otwiera gardziele. (...) skiego. Armia Czerwona przesuwała się szybko, Dla wroga, który nas zwalcza, nie jest bynaj- coraz bliżej serca Polski – w ciągu sześciu tygodni mniej Polska ostatnią przystanią dla jego trofeów; dotarli spod Berezyny pod Warszawę. Wspominał lecz jest mu raczej etapem tylko i pomostem do po latach Józef Piłsudski, wódz naczelny: „Pod wra- zdobycia świata. (...) żeniem nasuwającej się chmury gradowej łamało Bo bolszewizm jest ostatnim wykwitem wszel- się państwo, chwiały się charaktery, miękły serca kich zasad negacji, chowanych przez całe stulecie,

39 Tuchaczewski M., Na zachód!, rozkaz do oddziałów Frontu Zachodniego Nr 1423, Smoleńsk, 2 lipca 1920 r., cyt. za: Davies N., Orzeł biały. Czerwona gwiazda. Wojna polsko-bolszewicka 1919–1920, przeł. A. Pawelec, Kraków 2000. 45 które godziły w rodzinę, w wychowanie, w ustrój Z militarnego punktu widzenia zwycięstwo socjalny, w religię... (...) przyszło w dniach następnych, wskutek wyko- I w ogóle mówimy o Europie i o dzisiejszym nania przez armie nad Wkrą i nad Wieprzem mi- świecie, bo gdyby świat chciał być nawet obojęt- strzowskiego planu polskiego dowództwa. nym na losy Kościoła, nadprzyrodzonego życia Posiadając, jako „osiemnasta decydująca bitwa i chrześcijańskiego ducha, to jeszcze i wtedy nie w dziejach świata”, niezaprzeczalną doniosłość mi- będzie przecie obojętny na zniszczenie, zagrażają- litarną i polityczną w wymiarze dziejów powszech- ce jego kulturze własnej, jaką z chrystianizmu wy- nych, bitwa ta była również momentem nowej kul- niósł. (...)40. minacji w przeświadczeniu o nadprzyrodzonym Naturalne, że przy tak zdefi niowanym zagro- biegu dziejów. Przeświadczenie to, wraz z dzięk- żeniu mobilizacja obronna miała tym więcej cha- czynieniem za błogosławieństwo Boże nad Polską, rakter nie tylko militarny, ale i duchowy. Czasami zostało utrwalone między innymi w zatwierdzo- oba te wymiary jednoczyły się, gdy zarówno rząd nych za pontyfi katu Piusa XI tekstach liturgicznych i dowództwo, jak i Episkopat apelowały o wstępo- na święta Maryi Królowej Polski (3 maja) i Matki wanie do Armii Ochotniczej. Podczas gdy ze zgła- Bożej Częstochowskiej (26 sierpnia). I tak na przy- szających się masowo inteligentów i robotników, kład w święto trzeciomajowe księża odmawia- studentów i harcerzy tworzono pospiesznie od- jąc swój łaciński brewiarz aż do lat 60. XX w., czyli działy, na polecenie arcybiskupa warszawskiego i w czasach niewoli komunistycznej, czytali w szó- w kościołach trwały modlitwy, a na ulice wycho- stym czytaniu jutrzni: dziły procesje błagalne, zaś „taca” przeznacza- Wróg imienia chrześcijańskiego pustosząc na była na potrzeby mobilizacji. Episkopat Polski wzdłuż i wszerz ziemię, doszedł do bram Warsza- zgromadzony na Jasnej Górze 27 lipca 1920 r. od- wy. W tym nowym groźnym niebezpieczeństwie dał Polskę Najświętszemu Sercu Jezusa i ponownie jedyną ucieczką była Maryja Panna, która w sam obrał Maryję na Królową Polski. dzień swego Wniebowzięcia starła nad Wisłą wiel- Za symboliczny moment przełomu w walce kie zastępy. Przez ich odpędzenie Rzeczpospoli- uznano bój pod Ossowem 14 sierpnia 1920 r. i bo- ta uniknęła niebezpieczeństwa upadku. Z tego haterską śmierć ks. Ignacego Skorupki, idącego względu wszyscy biskupi Polski, wypełniając ślu- z żołnierzami 236. ochotniczego Pułku Legii Aka- by złożone niegdyś przez króla Jana Kazimierza, demickiej; od tej chwili Polacy już się nie cofa- poprosili papieża Piusa XI – który jako nuncjusz li, lecz szli do przodu. Powołująca się na relacje w Polsce umacniał swoją obecnością umysły w sa- świadków legenda o bohaterskim kapelanie opi- mym czasie przerażenia – by zechciał się zgodzić sała po raz kolejny ideał duszpasterstwa włączo- na doroczny obchód święta Najświętszej Maryi nego głęboko w sprawy narodu. Panny Królowej Polski41.

40 Cyt. za: Wysocki W. J., Kościół w 1920 r. 41 Tłumaczenie własne, por. oryginał łaciński [w:] „Wiadomości Archidiecezjalne Warszawskie” 20 (1930) nr 4, s. 143–150. Święto Maryi Królowej Polski obchodzono po raz pierwszy w roku 1925, jednak przeznaczone na nie ofi cjum zostało ostatecznie zatwierdzone przez Świętą Kongregację Obrzędów dopiero w dniu 15 stycznia 1930 r. 46 Nie było to jedyne kościelne upamiętnienie Na to właśnie patrzymy obecnie z najdotkliw- „cudu nad Wisłą”, trwalsze niż niepodległość Pol- szym bólem: po raz pierwszy bowiem w dziejach ski. Innym bardzo mocnym świadectwem było ludzkości jesteśmy świadkami starannie i planowo umieszczenie w kaplicy papieskiej w podrzymskiej przygotowanego buntu przeciw wszystkiemu, ’co rezydencji Castel Gandolfo fresku batalistycznego nazywa się Bogiem’ (2 Tes 2,4)”. przedstawiającego bój pod Ossowem, wykonane- Polska, która w roku 1920 jako pierwsza zatrzy- go przez polskiego malarza Jana Henryka Rosena. mała skutecznie komunizm, po ćwierć wieku miała Stało się to na polecenie papieża Piusa XI, który ni- być jedną z głównych ofi ar ekspansji Związku So- gdy nie zapomniał swej obecności w Warszawie wieckiego i aż do przełomu lat 80. i 90. XX w. pozo- w sierpniu 1920 r., zachowując szczególny kult dla stawać w strefi e jego dominacji, równocześnie po- ks. Ignacego Skorupki. litycznej i ideologicznej. Wychodząc wraz z postacią Piusa XI poza gra- nice Polski, jako szczególny epilog i ostrzeżenie Bezdroża i pielgrzymki można dopisać do tego rozdziału o polskim zma- ganiu z komunizmem to, co kilkanaście lat później, inteligenta polskiego w roku 1937 napisał o tej ideologii ten sam pa- Tradycja pielgrzymek na Jasną Górę liczy sobie pież w profetycznej encyklice Divini Redemptoris, wieki – najstarsze z nich zaczęły chodzić do Czę- „o bezbożnym komunizmie”: stochowy jeszcze przed potopem szwedzkim: ta „Walka między dobrem a złem, będąca smut- z Gliwic w 1626 r., a ta z Kalisza – w 1637 r. Naj- nym następstwem grzechu pierworodnego, wciąż większa, pielgrzymka warszawska poszła po raz trwa i wyrządza wiele szkód. Nigdy też ów daw- pierwszy w 1711 r. Pielgrzymki jasnogórskie od- ny i podstępny kusiciel nie ustawał w oszukiwa- prawiano w różnych intencjach, np. te pierwsze niu ludzi zwodniczymi obietnicami. Dlatego to były społecznym wyrazem dziękczynienia za ura- w ciągu wieków jedne wstrząsy następowały po towanie miast od wojny i od zarazy. Z czasem, gdy drugich, aż doszło do obecnego przewrotu, który pielgrzymki do Obrazu Częstochowskiego stały się już się sroży albo staje się poważnym zagrożeniem czymś zwyczajnym i regularnym, coraz więcej było niemal wszędzie, gwałtownością zaś i rozmiarami w nich intencji prywatnych, wziętych z codzienno- zda się przerastać wszystko, co Kościół wycierpiał ści uczestników. w dawniejszych prześladowaniach. (...) W późniejszym okresie, gdy racjonalizm oświe- Komunizm w większej jeszcze mierze niż inne ceniowy i pozytywistyczny podmywał religijność tego rodzaju ruchy w przeszłości zawiera błędną w warstwie inteligencji, takie przejawy społecznej ideę wyzwolenia. (...) wiary, jak pielgrzymka kojarzyły się coraz mocniej Jest to system pełen błędów i sofi zmatów, z katolicyzmem ludowym, niemal z defi nicji po- sprzeciwiający się zarówno objawieniu, jak i zdro- zbawionym głębi i większych wymagań, przezna- wemu rozumowi, niszczący wszelki ład społecz- czonym dla umysłów bezkrytycznych i słabych. ny i podważający jego fundamenty, zapoznający Katolicyzm ludowy – masowy, rytualny, emo- prawdziwe pochodzenie, naturę i istotny cel pań- cjonalny – wraz ze swoją manifestacją, pielgrzym- stwa, negujący prawa należne osobie ludzkiej, jej ką jasnogórską, mógł z pewnością irytować scep- godność i wolność. (...) tyków, ale mógł także intrygować ich; była tam 47 przecież jakaś siła integrująca o tajemniczej sile i czym... wobec hipnozy, jaką wywiera cel podró- przyciągania. W roku 1894 Aleksander Święto- ży? Będę chory, to mnie wsadzą na wóz i powio- chowski, czołowy ideolog pozytywizmu warszaw- zą. Będę biedny, to bez tańczącej fi lantropii nakar- skiego, wróg „wstecznictwa i klerykalizmu”, namó- mią mnie, zbiorą wytartych groszków i dadzą i pro- wił młodego i jeszcze szerzej nieznanego pisarza sto to zrobią, i szczerze. (...) I zapominam chwilami, Władysława Reymonta, aby napisał reportaż z piel- kto jestem, wydaje mi się, że zawsze tak żyłem i za- grzymki częstochowskiej. Reymont wziął udział wsze żyć będę”43. w pielgrzymce, a napisana potem Pielgrzymka do W swym reportażu przyszły noblista i genialny Jasnej Góry przysporzyła rozgłosu autorowi, tym autor Chłopów notuje zdanie, które w trakcie piel- bardziej że utworowi temu poświęcił przychylną grzymki wypowiedział do niego sędziwy kapucyn i wnikliwą recenzję ktoś taki, jak Ludwik Krzywic- o. Prokop (Leszczyński). Zwracając się do swego ki, socjolog i marksista – pielgrzymka jasnogórska młodego rozmówcy jako do przedstawiciela do- była ciekawa jako fenomen socjologiczny! minujących nurtów nowoczesności wybitny ka- Przyłączając się do pielgrzymki Reymont czuł znodzieja mówił: się w niej, jak inteligenckie „ciało obce” pośród pły- „Naprawdę, to wy w nic nie wierzycie, ani nącego tłumu. Z początku doświadczał wyraźnie w Boga, ani w ludzi, ani w ducha, ani w materię. nieumiejętności wczucia się w tę gromadę i prze- Oślepili się sami i krzyczą, że nic nie ma, bo oni łożenia swych kategorii myślowych na pojęcia tu- nie widzą. (...) Idźcie pić do źródła prawdy i dobra, taj obowiązujące: „Chciałbym się nawet poddać a odzyskacie samych siebie…”44. tej fali ludzkiej, byle wyczuć ten prąd, jaki ją musi Reymont szedł już dalej ciągle wracając do tych przenikać – ale nie mogę... Nie umiem znaleźć sło- słów: „idźcie do źródła prawdy i dobra” – i kończy wa ani pojęcia prostego i naturalnego, aby się nimi nimi swój utwór, po wcześniejszym wyznaniu, że włamać do ich dusz”42. Wraz z kolejnymi przeży- to, co „uczuł sam” przed obrazem, zostawia „dla ciami pielgrzymkowymi Reymont odczuwa nato- siebie”… miast coraz mocniejszy pociąg do tej wiary, która Niemal pół wieku później zdążała na Jasną Górę mimo wszystkich usterek ludzkich przebija w at- pielgrzymka mocno różna od tej opisywanej przez mosferze pątniczej: Reymonta w 1894 r. – w dniu 24 maja 1936 r. ze „Notując te słowa, czuję, że w tej samej orbicie wszystkich ośrodków akademickich Polski dotar- krążę, że ulegam przyciąganiu tego samego cen- ły przed obraz jasnogórski delegacje studentów trum. (...) Dałem się porwać strumieniowi i pły- i studentek, w łącznej liczbie ok. 19 tys. Coś się nę, dokąd?, nie pytam, bo mi jest dobrze. Czu- zmieniło przez te lata – to już nie jeden inteligent ję, jakbym się coraz więcej zrastał z nimi. Wcho- przyłączał się do pielgrzymki ludowej, lecz tysiące dzę w jakieś ciepłe, mistyczne powinowactwo inteligentów utworzyło pielgrzymkę; nie jeden in- z tymi duszami, zaczynam czuć to samo, to jest teligent, wychodząc ze świata sceptycyzmu pró- rzeczy najprostsze (...). Kogóż tu można olśnić bował zrozumieć, skąd bierze się siła i ciepło tego

42 Reymont W., Pielgrzymka do Jasnej Góry, Warszawa 1988, s. 5. 43 Pielgrzymka, s. 67 i 68. 44 Pielgrzymka, s. 40. 48 idącego zgromadzenia, lecz tysiące młodych inte- Górze, wraz z ich ślubami deklarującymi znacznie ligentów szło ślubować w obecności prymasa i in- więcej niż prywatną dewocję – ujawniała się ja- nych biskupów wierność Bogu we wszystkich wy- kaś nowa jakość owego pierwszego pokolenia nie- miarach życia. W rocie uroczystego ślubowania podległości. W sposób równocześnie przejmujący powiedzieli: i dosadny dążenia te wyraził w przemówieniu po- (...) Przyrzekamy przeto i ślubujemy Chrystuso- przedzającym akt ślubowania Witold Nowosad, je- wi Królowi i Tobie, Królowej naszej, Patronce Pol- den z członków Komitetu Pielgrzymki, prezes Czy- skiej Młodzieży Akademickiej, że zawsze i wszę- telni Akademickiej we Lwowie: dzie stać będziemy przy Świętej Wierze Kościo- „(...) Jesteśmy dzieci XX stulecia, tego wieku, ła Katolickiego w synowskiej uległości dla Stolicy który wiele widział, wiele przecierpiał, ale któ- Apostolskiej. ry stworzy zapewne nowy porządek, obliczony Przyrzekamy i ślubujemy, że wiary naszej bro- na długie lata. (...) Szuka ten wiek XX z jakąś go- nić i według niej rządzić się będziemy w życiu na- rączkową siłą trwałej podstawy, na której mógł- szym osobistym, rodzinnym, społecznym, narodo- by nową wznosić budowę. A nie brak fałszywych wym, państwowym. (...) proroków, co jemu i nam, współczesnej młodzieży, Tak nam dopomóż Bóg i Ty Bogarodzico Dziewi- chcą wskazać drogi wydeptane już przez poprzed- co, Bogiem sławiona Maryjo!45. nie pokolenia, drogi błędu i rozpaczy. (...) Aż weszliśmy w głębię naszej duszy, a potem Ślubowanie to łączyło w jedno nurt osobistej w tajniki ducha zbiorowego Narodu i tam odna- wiary ludzi ze społecznym aktem religijnym. Wraz leźliśmy ów wieczny, niewzruszony fundament z tłumną obecnością „akademików” na Jasnej wszelkiego życia: Jedynego Boga. (...)

Pielgrzymka akademicka na Jasnej Górze,1936 r. fot. Polona (CBN)

45 Cyt. za: Ślubujemy. Echa pielgrzymki akademickiej na Jasną Górę 24 maja 1936, Toruń 1936, s. 6 49 Chcemy walczyć o Państwo Boże, (...) państwo się odważnie w dzieło Kościoła Chrystusowego, Boże naprzód we własnych duszach przez wła- przystąpić do współpracy z nim w jego szlachet- sne uświęcenie się, dalej w rodzinach i narodach nym dziele, niosącym ludziom światło Dobrej No- przez oparcie ich na zasadach katolickiej moralno- winy, zdrową moralność, zasady wyrównania spo- ści. (...)”46. łecznego, sprawiedliwości chrześcijańskiej, spotę- Wbrew nadziejom wyrażanym w tym przemó- gowanej przez miłość ludzi w Bogu, niosącej zbli- wieniu następne lata XX w. nie mogły być cza- żenie ludów w obliczu wspólnego Ojca oraz to, co sem pokojowego budowania ładu. Ledwie kil- najważniejsze – uświęcającą jedność nadprzyro- ka lat później ślubujący akademicy staną do nie- dzoną”47. bywałych egzaminów życiowych: wojna obronna 1939 r., potem konspiracja w kraju lub walka z dala Królowie niekoronowani od Polski. Zbliżając się do współczesności ulega się zwy- Realizowany przez nazistowskie Niemcy Hitle- kle złudzeniu powiększania znaczenia faktów ra i przez komunistyczną Rosję Stalina program li- i osób ze względu na ich aktualną sławę, która kwidacji polskich elit uderzył również w to ducho- często rozwiewa się po upływie kolejnych kilku- we odrodzenie inteligencji, którego manifestacją dziesięciu lat, tak że w następnym wieku bywa były „śluby akademickie” w 1936 r. Ci, którzy szli już nawet drobiazgiem nie do rozpoznania dla w swych ślubach jasnogórskich ku nowej integral- laika. Pamiętając o tym złudzeniu, jest się zatem ności życia katolickiego, nie mogli wnieść tej idei powściągliwym w wyrokowaniu o tym, co z tych do ofi cjalnego życia narodowego i państwowego wydarzeń jeszcze osobiście, naocznie śledzonych Polski. za własnego życia będzie mogło jako „kamień mi- Jednak obietnica corocznej pielgrzymki aka- lowy” równać się lub porównać z chrztem Miesz- demickiej nie została złamana – w latach okupa- ka, mową Włodkowica, narracją sienkiewiczow- cji i w najcięższym okresie powojennego stalini- ską czy „cudem nad Wisłą”. zmu praktykowano ją poufnie i w małych grupach, My jednak, przechodząc przez ostatnie dziesię- zaś od roku 1957 wybuchła z nową mocą, mimo ciolecia wieku XX, mamy pewność, że są tu dwie ograniczeń systemu PRL. Razem z tradycją tej piel- postacie, których działanie – wewnętrznie złączo- grzymki wracały idee jej ślubowań. W roku 1962, ne i interferujące czasowo – wybija się ponad zwy- w warunkach powracającej fali ateizacji, prymas kły bieg dziejowej kontynuacji, na dodatek znaj- Stefan Wyszyński pisał do studentów zmierzają- dując symboliczne powiązanie z wielkimi jubile- cych na Jasną Górę: uszami. Są to – Prymas Tysiąclecia i Papież, który „Dziś wzrasta nasz obowiązek społeczny wy- wprowadził Kościół w trzecie milenium. znawania Chrystusa i Jego Kościoła. Tym wię- Mimo wszystkich różnic – wynikających z od- cej, że istnieje cały zorganizowany system zwal- rębności pokoleniowej i odmienności tempe- czania Boga, sięgający po wszystkie środki spo- ramentalnej czy formacyjnej – prymas Stefan łeczne do swego niecnego celu. Musicie włączyć Wyszyński i papież Jan Paweł II są postaciami

46 Ślubujemy. s. 41, 43 i 44. 47 Kardynał Stefan Wyszyński, Do studentów przed pielgrzymką na Jasną Górę, Gniezno, 29 kwietnia 1962 r. 50 fenomenami ściśle z sobą złączonymi, trochę jak się drugiego tysiąclecia. Proszę Was też, abyście ojciec z synem. Tę więź czy kontynuację dwóch zachowali wierność Chrystusowi, Jego Krzyżo- osobowości i misji podkreślił sam Jan Paweł II, wi, Kościołowi i Jego Pasterzom. Proszę, abyście w słowach wypowiedzianych na spotkaniu Pola- przeciwstawiali się wszystkiemu co uwłacza ludz- ków z papieżem nazajutrz po inauguracji pontyfi - kiej godności i poniża obyczaje zdrowego spo- katu, 23 października 1978 r.: łeczeństwa: co czasem może aż zagrażać jego

Kardynał Wyszyński fot. po lewej – Instytut Prymasowski, fot. po prawej – Erwin Kozłowski.

Czcigodny i umiłowany księże Prymasie! Po- zwól, że powiem po prostu, co myślę. Nie było- egzystencji i dobru wspólnemu, co może umniej- by na Stolicy Piotrowej tego papieża-Polaka, któ- szać jego wkład do wspólnego skarbca ludzkości, ry dziś pełen bojaźni Bożej, ale i pełen ufności roz- narodów chrześcijańskich, Chrystusowego Ko- poczyna nowy pontyfi kat, gdyby nie było Twojej ścioła. wiary, nie cofającej się przed więzieniem i cierpie- W tej serdecznej uwadze, umieszczonej w po- niem, Twojej heroicznej nadziei, Twego zawierze- żegnaniu z Polską, mamy i streszczenie drogi Pry- nia bez reszty Matce Kościoła, gdyby nie było Ja- masa Tysiąclecia, i przeniesienie wypracowanego snej Góry i tego całego okresu dziejów Kościoła przezeń stylu na myśl o zadaniach papieża i Ko- w Ojczyźnie naszej, które związane są z Twoim bi- ścioła. Jan Paweł II był świadom, że kardynał Wy- skupim i prymasowskim posługiwaniem. (...) szyński wniósł w dzieje Kościoła w Polsce określo- Niech ten papież, który jest krwią z Waszej ny „styl” posługi pasterskiej. Mówił o tym już po krwi i sercem z Waszych serc, dobrze służy Ko- jego śmierci, stawiając jako natchnienie dla na- ściołowi i światu w trudnych czasach kończącego stępcy i dla wszystkich polskich kardynałów: 51 „Wgłębił się ten opatrznościowy Pasterz współ- Jasnogórskie Narodu w 1956 r., Wielka Nowenna, czesnych pokoleń w naszej Ojczyźnie głęboko same obchody Tysiąclecia Chrztu Polski w 1966 r., w myśl Kościoła, wsłuchał w bicie jego serca, a wreszcie pierwsza polska pielgrzymka Jana Paw- w jego posłannictwo i sam stał się „posłannic- ła II w 1979 r. oraz towarzyszenie „Solidarności” w jej twem”. Przeprowadził Kościół w Polsce z pierwsze- tworzeniu się jako potężnego ruchu społecznego. go do drugiego tysiąclecia chrześcijaństwa. Tak jak Na jego pogrzebie w roku 1981 wśród wie- przeprowadzał go szczęśliwie i wielokrotnie po- lu wieńców szczególne wrażenie zrobił ten z na- przez wiele momentów trudnych i poniekąd de- pisem „Niekoronowanemu królowi Polski”. Trak- cydujących dla życia polskiego Kościoła i Narodu. towano go jako interrexa, sprawującego razem A moc swą i światło czerpał z głębokiego, dziecię- z rządem dusz także przywództwo społeczne w cza- cego wprost nabożeństwa i z miłości ku Tej, która sach komunistycznego „bezkrólewia” i bezprawia. w Częstochowie „z dawna Polski jest Królową”. Był Tymczasem w ostatnich latach życia Prymasa on siłą Narodu, a jego siłą był Naród, na który pa- na horyzoncie ukazał się jakby „król zza morza”: Pa- trzę z miłością i szacunkiem. pież Polak. Już sam wybór Karola Wojtyły na Bisku- Powiedział on kiedyś, że św. Wojciech i św. Sta- pa Rzymu, jako pierwszego w dziejach Papieża Po- nisław stworzyli dla Kościoła w Polsce szczególny laka, stanowił równocześnie niezrównaną promo- styl i że z tym stylem jest mu „do twarzy”. Jest to cję Polski i utrudnienie dla prowadzonej przez ko- styl wierności. Wierności Chrystusowi, Jego Mat- munistów polityki odrywania polskości od jej źró- ce, Kościołowi, Stolicy Apostolskiej. Jest to także deł i historycznych tradycji. Będąc ojczyzną Papie- styl wierności własnemu Narodowi, Braciom i Sio- ża, Polska stanęła w polu zainteresowania całego strom. Styl wierności najwyższym wartościom za świata, natomiast Polacy – rozpoznawani teraz na- najwyższą cenę. Mówię o tym, bo taki jest szcze- wet w dalekich zakątkach globu jako rodacy Jana gólny rys kardynalskiego powołania. ’Przyjmijcie Pawła II – otrzymali leczniczy zastrzyk dumy. czerwony biret, znak kardynalskiej godności, któ- Co więcej, Papież zadbał następnie o to, by to, ry ma oznaczać, że powinniście być gotowi postę- co w tej dumie najlepsze mogło znaleźć w nim pować mężnie, aż do wylania krwi, dla wzrostu oparcie i rzecznika. Jego kolejne wizyty w Ojczyź- chrześcijańskiej wiary, dla pokoju i spokoju Ludu nie, począwszy od tej niezrównanej z 1979 r., były Bożego, wolności i rozszerzania Świętego Kościo- zawsze potężnym świętem wspólnoty, świętem ła Rzymskiego’ ”48. Rzeczypospolitej zupełnie innej niż podporząd- Prymas Tysiąclecia nie tworzył więc stylu wy- kowana Moskwie Polska Rzeczpospolita Ludowa. nikającego głównie z jego własnych cech charak- Wielokrotnie od tego czasu powtarzano tę słusz- teru, lecz praktykował styl, w którym szedł drogą ną obserwację, że Papież pozwolił wówczas Po- owych „kamieni milowych” Kościoła w Polsce, stając lakom przejrzeć się w ich dziedzictwie i policzyć się niejako mężnym rzecznikiem tej wielkiej trady- się w tych chwilach rzeczywiście spontanicznych cji wobec opresji totalitarnej, uderzającej równocze- zgromadzeń. śnie w życie katolickie i narodowe. Szczytem jego Sprawując swoją misję pasterską, Jan Paweł II posługi – widocznym dla wszystkich – były Śluby stawał równocześnie – na ziemi polskiej, na „tej

48 Jan Paweł II, Pozdrowienie pielgrzymów polskich, Rzym, 5 lutego 1983 r. 52 ziemi” – jakby w miejscu, które w sercach milionów działaniom duszpasterskim, takim jakie podejmo- było zostawione dla króla naszej wspólnoty, poza wał wówczas np. błogosławiony ks. Popiełuszko, ale roszczeniami ówczesnych uzurpatorów. Zgodnie i dążąc do stałego pogłębiania motywów antyko- z jego własnymi wyznaniami, zgodnie z tym, co munistycznego oporu. sami możemy do- Gdy po roku 1989 nadeszły dni nowej niepod- strzec i zgodnie ległości, Jan Paweł II przedłożył Polakom – w trak- ze spostrzeżeniami cie pielgrzymki w roku 1991 – szeroki program od- biografów obcego budowy społeczeństwa i państwa na fundamen- pochodzenia, nie cie Dekalogu, w ciągłości z wielowiekową trady- cją Rzeczypospolitej. Jego słowa wywoływały, jak zawsze, gorący aplauz zgromadzonych, jednak w przestrzeni debaty publicznej przedłożenie pa- pieskie zderzyło się z opcją na rzecz nowoczesno- ści oderwanej od tradycji i światopoglądowej neu- tralności instytucji publicznych. W późniejszym czasie opcja ta dawała o sobie znać coraz czę- ściej, w związku ze sprawami, takimi jak obecność Jan Paweł II katechezy w szkole, konkordat lub prawna ochro- fot. Lidia Motrenko-Makuch na życia nienarodzonych. Dziesięć lat po przełomie roku 1989, w bezpre- można zrozumieć cedensowej „mowie tronowej” wygłoszonej wo- pontyfikatu Jana bec połączonych izb Parlamentu Rzeczypospoli- Pawła II bez jego za- tej Jan Paweł II dzielił się radością z „pozytywnych korzenienia w dro- przemian dokonujących się w Polsce”, a równocze- Sutanna Jana Pawła II dze dziejowej chrze- po zamachu 13 maja 1981 r. śnie sygnalizował wyzwania i troski nowego czasu. fot. Małgorzata Stańczykowska ścijańskiej Rzeczy- Powiedział m.in.: pospolitej, w jagiel- Dzisiaj zostało wam powierzone tamto dziedzic- lońskiej wielkości Krakowa i Uniwersytetu, w ro- two odważnych i ambitnych wysiłków podejmo- mantycznym etosie wolności i obowiązku, wresz- wanych w imię najwyższego dobra Rzeczypospo- cie w biskupiej szkole jego poprzednika, św. Sta- litej. Od was zależy, jaki konkretny kształt przybie- nisława. rać będzie w Polsce wolność i demokracja. (...) Wy- Papież wspierał odradzanie się niepodległo- zwania stojące przed demokratycznym państwem ści Polski nie tylko swą siłą duchową emanującą domagają się solidarnej współpracy wszystkich lu- w trakcie spotkań z rodakami, ale i przez zabiegi dzi dobrej woli – niezależnie od opcji politycznej dyplomatyczne, w kontakcie z przywódcami kra- czy światopoglądu, którzy pragną razem tworzyć jów świata, przyjaznymi i nieprzyjaznymi. Z całą wspólne dobro Ojczyzny. Szanując właściwą ży- swoją troską towarzyszył Polsce i jej „Solidarno- ciu wspólnoty politycznej autonomię, trzeba pa- ści” w dramatycznych dniach stanu wojenne- miętać jednocześnie o tym, że nie może być ona go – udzielając zawsze jednoznacznego poparcia rozumiana jako niezależność od zasad etycznych. 53 Także państwa pluralistyczne nie mogą rezygnować stąpionej pozycji rodziny opartej na związku mał- z norm etycznych w życiu publicznym. ’Po upadku żeńskim mężczyzny i kobiety. w wielu krajach ideologii, jak napisałem w ency- Encykliki takie, jak Centesimus annus, Fides et klice Veritatis splendor, które wiązały politykę z to- ratio czy Evangelium vitae są i dziś świadectwem talitarną wizją świata – przede wszystkim marksi- upominania się przez Kościół Jana Pawła II o pod- zmu – pojawia się dzisiaj nie mniej poważna groź- stawowe gwarancje życia prawdziwie ludzkiego: ba zanegowania podstawowych praw osoby ludz- o ufundowanie władzy na prawach naturalnych kiej i ponownego wchłonięcia przez politykę na- i Boskich, o szacunek dla prawdy, o ochronę życia wet potrzeb religijnych, zakorzenionych w sercu każdego. każdej ludzkiej istoty; jest to groźba sprzymierze- Kierował Kościołem przez ponad ćwierć wie- nia się demokracji z relatywizmem etycznym, któ- ku – można więc mówić z całą odpowiedzialno- ry pozbawia życie społeczności cywilnej trwałe- ścią zarówno o epoce Jana Pawła II, jak i o poko- go moralnego punktu odniesienia, odbierając mu, leniu, dla którego był rzeczywiście jak ojciec, czy- w sposób radykalny, zdolność rozpoznawania li ktoś jedyny, kto był „zawsze”. Zawsze i blisko; prawdy. Jeśli bowiem „nie istnieje żadna ostatecz- przybliżyły go nie tylko coraz doskonalsze środki na prawda, będąca przewodnikiem dla działalno- masowego przekazu, ale w zupełnie niezrówna- ści politycznej i nadająca jej kierunek, łatwo o in- ny sposób – jego jakże liczne podróże apostolskie strumentalizację idei i przekonań dla celów, jakie na wszystkie kontynenty. Przygotował i wprowa- stawia sobie władza. Historia uczy, że demokracja dził Kościół w trzecie tysiąclecie. Jest kamieniem bez wartości łatwo się przemienia w jawny lub za- milowym w polskich i powszechnych dziejach kamufl owany totalitaryzm’ ” (11 VI 1999 r.). chrześcijaństwa. Papież stał się głównym autorytetem przema- wiającym na forum światowym w obronie podsta- Zamiast zakończenia wowych praw człowieka, a także w obronie praw Teksty takie jak ten nie mogą mieć zakończenia, narodów i praw rodziny. Stanął na drodze zarówno gdyż przypominają etapy życia, które trwa, a przy- totalitarnym reżimom w rodzaju komunizmu, któ- pominają je żywym, aby potrafi li iść dalej tą samą re budują swoje rachuby na poniżeniu człowieka drogą. Jakie będą następne kamienie milowe dzie- i sumienia, jak i tym możnym siłom, które nazy- jów chrześcijaństwa w Polsce? To już nie rzecz hi- wał „cywilizacją śmierci”, a które praktykują – mó- storycznego sprawozdania, lecz proroctwa, które wiąc słowami Papieża – „wolność wynaturzoną”. nie należy do nas. Wielką bitwę z totalitaryzmem praktycznie wy- Był prorokiem święty Jan Paweł II. Z mocą pro- grał, mając swój udział w upadku systemu so- roka w roku 1979 przyzywał na warszawskim Placu wieckiego. Wielkie zmaganie z „cywilizacją śmier- Zwycięstwa zstąpienia Ducha Świętego, by „odno- ci” – w imię „cywilizacji życia” – wypełniło niemal wił oblicze… tej ziemi”, oraz na Błoniach krakow- całą drugą część jego pontyfi katu; do końca nie- skich zaklinał rzesze Polaków, by „nie podcinali zliczone i mocne były wypowiedzi Jana Pawła II sami tych korzeni, z których wyrastamy”. Wiele lat o konieczności całkowitej ochrony życia, od później, odwiedzając Polskę po raz ostatni, prze- poczęcia do naturalnej śmierci, oraz o nieza- mawiając w Łagiewnikach zostawiał swej Ojczyź- nie jakby szczególny testament, zadanie wyraźnie 54 coraz bliższe w ostatnich latach pontyfi katu jego przez pośrednictwo św. Faustyny, dotarło do własnym przemyśleniom i poczuciu ważności: wszystkich mieszkańców ziemi i napełniało ich Jak bardzo dzisiejszy świat potrzebuje Bożego serca nadzieją. Niech to przesłanie rozchodzi się miłosierdzia! Na wszystkich kontynentach z głę- z tego miejsca na całą naszą umiłowaną Ojczyznę bin ludzkiego cierpienia zdaje się wznosić woła- i na cały świat. Niech się spełnia zobowiązująca nie o miłosierdzie. Tam, gdzie panuje nienawiść obietnica Pana Jezusa, że stąd ma wyjść ’iskra, któ- i chęć odwetu, gdzie wojna przynosi ból i śmierć ra przygotowuje świat na ostateczne Jego przyj- niewinnych, potrzeba miłosiernej miłości Boga, ście’ (por. Dzienniczek, 1732). w której świetle odsłania się niewypowiedziana Trzeba tę iskrę Bożej łaski rozniecać. Trzeba wartość każdego ludzkiego istnienia. Potrzeba mi- przekazywać światu ogień miłosierdzia. W mi- łosierdzia, aby wszelka niesprawiedliwość na świe- łosierdziu Boga świat znajdzie pokój, a człowiek cie znalazła kres w blasku prawdy. Dlatego dziś szczęście! To zadanie powierzam wam drodzy Bra- w tym sanktuarium, chcę dokonać uroczyste- cia i Siostry, Kościołowi w Krakowie i w Polsce oraz go aktu zawierzenia świata Bożemu miłosierdziu. wszystkim czcicielom Bożego miłosierdzia, którzy Czynię to z gorącym pragnieniem, aby orędzie mi- przybywać będą z Polski i z całego świata. Bądźcie łosiernej miłości Boga, które tu zostało ogłoszone świadkami miłosierdzia!49.

Bazylika Ofi arowania NMP – Wadowice fot. Piotr Łysoń

49 Jan Paweł II, homilia przy konsekracji sanktuarium w Łagiewnikach, 17 sierpnia 2002 r. 55 Bazylika Świętego Krzyża w Warszawie .Figura Chrystusa dźwigającego krzyż wg. projektu Andrzeja Pruszyńskiego ustawiona przed wejściem w 1858 roku (fot. Elżbieta Kuźmiuk)

Okres do 1795 r. i w Mołdawii, która pokazuje skalę wzrostu licz- by kościołów parafi alnych w okresie 1500–1772, Z okresu I Rzeczypospolitej nie dysponujemy a więc pośrednio także skalę rozprzestrzeniania się praktycznie żadnymi pełnymi spisami ludności, na i szerszego oddziaływania Kościoła katolickiego na podstawie których można by wnioskować o struk- tym terytorium. turze wyznaniowej ludności. Pośrednio możemy Ze zgromadzonych źródeł wynika, że bardzo jednak wyobrazić sobie postępy w chrystianizacji dynamicznie rozwijała się w tym okresie diece- ludności pogańskiej Rzeczypospolitej na podsta- zja wileńska, żmudzka i łucka. Największą siłę od- wie danych dotyczących tworzenia kolejnych die- działywania posiadał Kościół katolicki tam, gdzie cezji Kościoła rzymskokatolickiego w Rzeczypo- był najdłużej zakorzeniony, tj. w diecezjach: gnieź- spolitej, na Śląsku i w Mołdawii. nieńskiej, krakowskiej, płockiej i wrocławskiej, W 968 r. powstała diecezja poznańska, w 1000 r. o czym świadczy zwłaszcza liczba tamtejszych ko- powstały diecezje: gnieźnieńska, krakowska i wro- ściołów przypadających na powierzchnię diecezji. cławska, a w 1075 r. – płocka. Diecezja włocław- Znacznie skromniej wyglądała organizacja te- ska powstała w XI w., w 1243 r. utworzono diecezje rytorialna Kościoła unickiego obrządku greckiego chełmińską i warmińską, a diecezja przemyska zo- w Rzeczypospolitej. Na podstawie badań S. Litaka stała utworzona przed 1340 r. W latach 1349–1358 i W. Kołbuka wiemy, że ok. 1772 r. w ośmiu diece- powstała diecezja chełmska, w 1405 r. – łucka, zjach na terenie Rzeczypospolitej było 9 488 para- a w 1591 r. erygowano diecezję bakowską. Die- fi i Kościoła unickiego. Tabela 2 pokazuje struktu- cezję halicką (lwowską) utworzono w 1367 r., rę terytorialną Kościoła unickiego obrządku grec- kamieniecką – w latach 1379–1386, a wileńską – kiego2. w 1388 r. Przed 1405 r. założono diecezję kijow- Od unii brzeskiej zawartej w 1596 r. do I rozbio- ską, w 1417 r. – żmudzką, w 1582 r. – infl ancką, ru Polski w 1772 r. liczba wyznawców prawosławia a jako ostatnia w Rzeczypospolitej powstała die- była niewielka. Kościół prawosławny posiadał jedy- cezja smoleńska – w 1636 r.1. nie 497 parafi i w dwóch diecezjach – mohylewskiej Tabela 1, opracowana na podstawie I tomu Hi- i kijowskiej. W diecezji mohylewskiej było 267 pa- storii Polski w liczbach (Warszawa 2003), przed- rafi i Kościoła prawosławnego, z tego w wojewódz- stawia organizację terytorialną Kościoła rzym- twie mścisławskim – 115, w witebskim – 109, w po- skokatolickiego w Rzeczypospolitej, na Śląsku łockim – 42, a w mińskim była tylko jedna parafi a.

1 Państwo pierwszych Piastów było początkowo dość jednolite etnicznie. Późniejsze kolonizacje, włączanie nowych obszarów zaczęło przekształcać je w państwo zróżnicowane pod względem etnicznym i wyznaniowym. Od połowy XIV w. w Polsce mieszkało już ok. 30% ludności ruskiej. Przyłączenie Infl ant w 1561 r. i unia lubelska w 1569 r. spo- wodowały wzrost do ok. 50% ludności niepolskiej, wśród której 40% stanowili Litwini, Rusini (Białorusini, Ukraińcy), Żydzi, Niemcy i inni. W połowie XVII w. odsetek Polaków w Rzeczypospolitej wynosił jedynie ok. 40%. W dobie Sej- mu Czteroletniego etnicznie polska ludność stanowiła ok. 60% zaludnienia. Zob. szerzej: Kuklo C., Demografi a Rze- czypospolitej przedrozbiorowej, Warszawa 2009; Litak S., Kościół łaciński w Rzeczpospolitej około 1772 roku, Lublin 1996. 2 Litak S., Od Reformacji do Oświecenia. Kościół katolicki w Polsce nowożytnej, Lublin 1994, s. 149; Kołbuk W., Kościoły wschodnie na ziemiach dawnej Rzeczypospolitej 1772–1914, Lublin 1992, s.124.

58 Tabl. 1. Organizacja terytorialna Natomiast w diecezji kijowskiej było łącznie 230 Kościoła rzymskokatolickiego parafi i. Najwięcej parafi i mieściło się w wojewódz- twie mińskim – 124, 50 – w nowogródzkim, 16 – Liczba parafii Liczba kościołów Diecezje ok. 1500 r. parafialnych w kijowskim, 11 – w trockim, 10 – w witebskim, 8 – w 1772 r. w brzeskim litewskim, 6 – w bracławskim, 3 – Prowincja gnieźnieńska w wołyńskim, a jedynie 2 parafi e – w wojewódz- Chełmińska 122 175 twie podolskim. W. Kołbuk opisując kościoły Gnieźnieńska 690 876 wschodnie Rzeczypospolitej ok. 1772 r. stwierdza rzecz znamienną, że jurysdykcja biskupów pra- Inflancka x 73 wosławnych z Mohylewa ograniczała się do tere- Krakowska 900 1 077 nów unickiej archidiecezji połockiej. Pozostałe te- Płocka 300 353 reny państwa polskiego, na których zamieszkiwa- Poznańska 710 642 li prawosławni podlegały prawosławnemu metro- Smoleńska x 6 policie kijowskiemu i jego koadiutorowi (biskupo- wi perejesławskiemu), którzy rezydowali poza te- Wileńska 150 564 rytorium Rzeczypospolitej3. Włocławska 350 276 Spośród grup etniczno-wyznaniowych Rzeczy- Żmudzka 50 165 pospolitej przedrozbiorowej największą stanowili Prowincja lwowska Tabl. 2. Organizacja terytorialna Kościoła Bakowska x 41 katolickiego obrządku greckiego (unickiego) w Rzeczypospolitej ok. 1772 r. Chełmska 41 91 Powierzchnia Diecezje Liczba parafii Kamieniecka 10 64 w tys. km2 Kijowska . 36 O g ó ł e m 476,8 9 488 Lwowska 125 151 Metropolitalna kijowska 222,0 2 777 Łucka 150 249 Połocka 77,0 601 Przemyska 150 206 Lwowsko-halicko-kamie- Diecezje bezpośrednio podległe niecka 45,8 2 532 Stolicy Apostolskiej Łucko-ostrogska 34,6 1 171 Warmińska 200 96 Włodzimiersko-brzeska 30,8 491 Wrocławskaa 1 400 1 326 Pińsko-turowska 24,0 122

a Diecezja wrocławska prawie w całości leżała poza grani- Przemysko-samborska 23,6 1 252 cami Rzeczypospolitej, formalnie do 1821 r. podlegała metro- Chełmińsko-bełska 21,0 542 polii gnieźnieńskiej.

3 Kołbuk W., Kościoły wschodnie…, s. 68. 59 SYTUACJA WYZNANIOWA W RZECZYPOSPOLITEJ W XVIII W.

’ t

va

Lo Volga Ryga

Dźw

i na

Wornie Krasław Połock

Niemen Witebsk Smolensk Królewiec W Troki il Gdańsk Wilno ia Frombork Mścisław Lidzbark Mohylów Malbork Mińsk Szczecin Chełmża Noteć Toruń D n Włocławek ie Gniezno Bug p Desna r Poznań Płock Drohiczyn Wart a Łęczyca Warszawa Brześć Lit. Pińsk Kalisz Wisła Czernichów

Lublin Wrocław Odra Chełm Częstochowa Krasnystaw Sandomierz Łuck Kijów Zamość Żytomierz Kraków Bełż Dn Przemyśl iepr Lwów

Halicz Bracław Kamieniec Podolski Boh katolicy obrządku łacińskiego Dn iestr katolicy obrządku greckiego prawosławni protestanci zbory granica Rzeczypospolitej wynosiła ok. 30 000, w tym na Litwie ok. 6 000 – 7 000, to w 1578 r. ich liczba wzrosła do ok. 150 000, Żydzi4. Ich napływ widoczny od końca XI w., trwał a w połowie XVII w. do ok. 450 000 osób. Demogra- aż do wojen połowy XVII w. O ile pod koniec fowie historyczni (m.in. r. Mahler, C. Kuklo) dokona- XV w. liczba Żydów w państwie polsko-litewskim li szacunku ludności żydowskiej Rzeczypospolitej

4 Guldon Z., Osadnictwo żydowskie i liczebność ludności żydowskiej na ziemiach Rzeczypospolitej w okresie przed- rozbiorowym. Stan i program badań, [w:] Żydzi i judaizm we współczesnych badaniach polskich, red. Pilarczyk K., Kraków 1997, s. 145–154; Mahler R., Żydzi w dawnej Polsce w świetle liczb. Struktura demografi czna i społeczno-ekono- miczna Żydów w Koronie w XVIII w., „Przeszłość Demografi czna Polski”, 1967, t. I, s.159. 60 w 1764 r., według których liczba Żydów wyno- w latach 1676–1700 liczba luteran stanowiła siła wówczas ok. 587 700 osób, w tym w Koronie 84,4% Gdańszczan, kalwinów – 6%, a katolików zamieszkiwało ok. 430 000 osób, a na Litwie ok. już – 9,9%; w latach 1751–1775 liczba luteran wy- 157 700 osób, co przedstawia tabela 35. nosiła 85,6%, kalwinów – jedynie 2,3%, a katoli- ków urosła do 12,1%; a w okresie 1776–1800 lu- Tabl. 3. Żydzi w Rzeczypospolitej w 1764 r.

Liczba Tabl. 4. Struktura ludności Gdańska Ziemie I Rzeczypospolitej ludności żydowskiej według wyznania O g ó ł e m 587 000 Luteranie Katolicy Kalwini L a t a Wielkopolska 43 800 w % ogółu ludności Prusy Królewskie 3 400 1631—1650 86,1 6,4 7,5 Kujawy z ziemią dobrzyńską 3 800 1651—1675 82,9 10,2 6,9 Mazowsze 20 000 1676—1700 84,4 9,5 6,1 Małopolska z Podlasiem 100 800 1701—1725 86,9 9,9 4,1 Polska płd.-wsch. (dzielnica ukraińska) 258 200 1726—1750 87,8 9,3 2,9 Litwa Zachodnia 120 000 1751—1775 85,6 12,1 2,3 Litwa Wschodnia 37 700 1776—1800 76,5 21,2 2,3

Liczba ludności Rzeczypospolitej w 1764 r. wy- teranie stanowili już tylko 76,5% ludności, kalwi- nosiła ok. 12 300 000, z czego wynika, że ludność ni – 2,3%, a katolicy – 21,2% mieszkańców miasta6. wyznania mojżeszowego stanowiła 4,8% ogółu W końcu XVIII w. ludność wyznania rzymsko- mieszkańców. katolickiego stanowiła w Rzeczypospolitej ponad Badania J. Baszanowskiego dotyczące struktu- 53% ogółu, greckokatolickiego – ok. 30%, moj- ry ludności Gdańska według wyznania, obejmu- żeszowego – ok. 10,5%, prawosławnego – 3,5% jące okres 1631–1800, pokazują, jak zmniejsza- i protestanckiego (bez Gdańska) – 1,5%7. Niezada- ła się w tym mieście ludność wyznania luterań- walający stan badań historycznych nad zmiana- skiego i kalwińskiego na korzyść katolików. O ile mi w strukturze ludności pod względem wyzna- w latach 1631–1650 w Gdańsku mieszkało 86,1% niowym uniemożliwia szersze omówienie tego za- luteran, 7,5% kalwinów oraz 6,4% katolików, to gadnienia.

5 Tablica prezentuje dane surowe ze spisu z 1764 r. Według Mahlera, po przeprowadzonej korekcie, liczba Żydów w Rzeczypospolitej wynosiła wówczas ok. 750 000, w tym ok. 550 000 zamieszkiwało w Koronie, a ponad 200 000 na Litwie. Prof. C. Kuklo uważa to jednak za szacunek zbyt zawyżony. 6 Baszanowski J., Statistics of Religious Denominations and Ethnic Problems in Gdańsk in XII–XVIII Centuries, „Studia Ma- ritima”, 1988, t. VII, s. 55. 7 Kuklo C., dz. cyt., s. 222. 61 XIX wiek katolicy stanowili 48,2% społeczeństwa, a ludność W 1810 r. w Księstwie Warszawskim kato- wyznania mojżeszowego – 37,6% mieszkańców. licy (z unitami) stanowili 84,4% mieszkańców (najwięcej w departamentach: krakowskim – Tabl. 5. Ludność cywilna Królestwa Polskiego 94,4%, radomskim – 92,8% oraz lubelskim – według wyznania w 1913 r. 92,2%), ewangelicy – 8,2% ogółu ludności (naj- Prawo- Ewan- Katolicy Żydzi więcej w departamentach bydgoskim – 32,3% Gubernie sławni gelicy i poznańskim – 24,3%), a ludność wyznania moj- w % ogółu ludności żeszowego stanowiła 7% populacji (najwięcej O g ó ł e m 76,0 3,7 5,3 15,0 w Warszawie – 18,1%). W Królestwie Polskim w 1827 r. katolicy sta- Kaliska 82,1 0,5 8,39,1 nowili 81,5% ludności, unici – 4,5% (najwięcej Kielecka 88,3 0,4 0,311,0 w województwach lubelskim – 22,6% i siedleckim Lubelska 65,6 17,1 2,714,6 – 19,8%), ewangelicy – 3,8% społeczeństwa, a wy- Łomżyńska 81,4 1,1 1,1 16,4 znawcy religii mojżeszowej – 10% ludności Króle- Piotrkowska 70,3 0,7 12,8 16,2 stwa Polskiego. Pierwszy powszechny spis ludności impe- Płocka 82,4 0,4 7,010,2 rium rosyjskiego (Pervaja vseobszczaja perepis na- Radomska 84,4 0,5 1,1 14,0 selenija 1897) wykazał, że w Królestwie Polskim Siedlecka 71,0 10,6 1,7 16,7 w 1897 r. katolicy stanowili 74,8% ogółu ludności, Suwalska 80,4 2,3 6,011,3 prawosławni – 6,6%, ewangelicy – 4,6%, a wyzna- Warszawska 73,3 1,8 4,7 20,2 nia mojżeszowego – 14%. Wydana przez Polskie Towarzystwo Statystycz- ne w 1915 r. Statystyka Polski szacowała, iż katoli- Według spisu rosyjskiego z 1897 r. i Statystyki cy w Królestwie Polskim w 1913 r. stanowili 76% Polski z 1915 r. ludność wyznania rzymsko-kato- społeczeństwa, prawosławni – 3,7%, ewangeli- lickiego na Litwie i Białorusi stanowiła w 1897 r. cy – 5,3%, a wyznawcy religii mojżeszowej – 15%. 37,5%, a w 1909 r. – 30,6% ogółu mieszkańców, na- Najwięcej katolików mieszkało w guberni: kielec- tomiast na Rusi w 1897 r. katolicy stanowili 9,1%, kiej – 88,3%, radomskiej – 84,4%, płockiej – 82,4% a w 1909 r. – 5,5% ogółu mieszkańców8. i łomżyńskiej – 81,4%. Prawosławni mieszka- W okresie 12 lat od pierwszego rosyjskie- li głównie w guberni lubelskiej, gdzie stanowi- go spisu ludności znacząco spadła liczba kato- li 17,1% ludności i w guberni siedleckiej – 10,6% lików na Litwie i Białorusi, a zwłaszcza na Rusi, mieszkańców. W 1913 r. ewangelicy w Królestwie gdzie i tak była początkowo niska. Katolicy domi- Polskim mieszkali głównie w guberni piotrkow- nowali jedynie w guberni kowieńskiej w 1897 r. skiej, gdzie stanowili 12,8% ludności. W miastach stanowiąc 82,8% mieszkańców, ale już w 1909 r. i większych miejscowościach Królestwa w 1913 r. ich liczba zmalała do 73,7% ogółu mieszkańców

8 Zob. szerzej: Pervaja vseobszczaja perepis naselenija Rosijskoj Imperii 1897, Petersburg S. 1898; Krzyżanowski A., Kumaniecki K., Statystyka Polski, Kraków 1915. 62 Tabl. 6. Katolicy na Litwie, Białorusi i Rusi Galicji Zachodniej i Wschodniej. W 1880 r. do wy- w % ogółu ludności znania rzymskokatolickiego przyznawało się Terytorium 1897 1909 45,6% ludności Galicji, ale w Galicji Zachodniej katolicy stanowili 87,7% ogółu mieszkańców, Litwa i Białoruś 37,5 30,6 a w Galicji Wschodniej jedynie 22,4%. W tym- gubernie: że 1880 r. ludność wyznania greckokatolickie- Grodzieńska 31,4 25,6 go stanowiła 42,2% ogółu mieszkańców Galicji, Kowieńska 82,8 73,7 Mińska 18,1 8,3 Tabl. 7. Ludność w Galicji według wyznania w 1910 r. w % Mohylewska 4,6 2,8 Greko- Ewan- Wileńska 68,1 60,5 Obwody sądowe Katolicy katolicy Żydzi gelicy Witebska 29,9 22,4 O g ó ł e m 46,5 42,1 10,9 0,5 Ruś 9,1 5,5 Galicja Zachodnia 88,6 3,2 7,9 0,3 gubernie: Jasło 78,8 14,0 7,20,0 Kijowska 4,4 3,1 Kraków 89,5 0,4 9,90,2 Podolska 12,5 8,2 Nowy Sącz 85,1 9,2 6,2 0,5 Wołyńska 11,3 6,0 Rzeszów 88,8 2,4 8,70,1 Tarnów 88,9 0,2 10,60,3 guberni. Podobny proces obserwowano w gu- Wadowice 95,7 0,1 3,60,7 berni wileńskiej, gdzie katolicy w 1897 r. stanowili Galicja Wschodnia 25,3 61,7 12,4 0,6 68,1% mieszkańców, a w 1909 r. – już tylko 60,5%. Ogólnie niska liczba katolików na Litwie i Bia- Brzeżany 23,2 66,5 10,20,1 łorusi, wynosząca 37,5% ogółu ludności w 1897 r., Czortków 23,6 64,9 11,40,1 spadła w 1909 r. do 30,5%. Na Rusi liczba wyznaw- Kołomyja 10,7 75,4 13,30,4 ców religii rzymskokatolickiej w 1897 r. wynosiła Lwów 32,2 51,8 15,11,0 9,1% ogółu mieszkańców, a w 1909 r. zmalała do Przemyśl 34,2 54,7 10,70,4 5,5%. Trzeba przy tym zaznaczyć, że rosyjskie dane urzędowe są nie do końca wiarygodne, choć ilu- Sambor 21,6 64,8 13,20,3 strują pewien proces. Były bowiem naciski na ad- Sanok 40,9 48,6 10,30,2 ministracje guberni do zaniżania liczby ludności Stanisławów 18,6 68,2 12,50,6 9 wyznań innych niż prawosławne . Stryj 14,0 73,1 10,72,1 Pod zaborem austriackim sytuacja wyznanio- Tarnopol 34,9 53,5 11,50,1 wa wyglądała zgoła odmiennie. Istniały przede wszystkim ogromne różnice między ludnością Złoczów 23,3 63,1 12,90,6

9 Krzyżanowski A., Kumaniecki K., Statystyka Polski, Kraków 1915, s. 50–57; Romer E., Weinfeld I., Rocznik Polski. Tabli- ce statystyczne, Kraków 1917, s. 12–14; Historia Polski, wyd. Instytut Historii PAN, t. III, cz. 1, Warszawa 1963, s. 97–102. 63 ale w Galicji Zachodniej stanowiła jedynie 3,8%, była zróżnicowana pod względem wyznaniowym. a w Galicji Wschodniej – 63,3% ogółu mieszkań- W rejencjach zaboru pruskiego katolicy stanowili ców. Ewangelicy stanowili w 1880 r. 0,7% ogółu 60,6% ogółu mieszkańców, ewangelicy – 37,7 %, mieszkańców Galicji, a ludność wyznania mojże- a żydzi – 1,1%. w Wielkim Księstwie Poznańskim szowego – 11,5%. katolicy stanowili 67,7 % ogółu mieszkańców, Spis powszechny przeprowadzony w Galicji ewangelicy – 30,8%, a żydzi – 1,3% ogółu miesz- i całym cesarstwie austro-węgierskim w 1910 r. po- kańców. Na Górnym Śląsku dominowali katolicy, kazał proces pogłębiania się tych różnic. Katolicy stanowiąc 90,6% mieszkańców, ewangelicy sta- w 1910 r. stanowili już 88,6% ogółu mieszkańców, nowili 8,5%, a żydzi – 0,8% ogółu ludności rejencji a w Galicji Wschodniej – jedynie 25,3%. Grekoka- opolskiej. Natomiast na Mazurach katolicy stano- tolicy stanowili w 1910 r. w Galicji Zachodniej tyl- wili jedynie 28,3% mieszkańców rejencji olsztyń- ko 3,2% ogółu mieszkańców, a w Galicji Wschod- skiej, 70,3% stanowili ewangelicy, a żydzi – 0,5% niej – 61,7%10. ludności. Poniższa tabela przedstawia szczegóło- Ze spisu pruskiego z 1910 r. wiemy, że lud- wy podział ludności według wyznania w poszcze- ność zaboru pruskiego, Górnego Śląska i Mazur gólnych rejencjach w 1910 r.11.

Tabl. 8. Ludność zaboru pruskiego, Górnego Śląska i Mazur według wyznania w 1910 r. Ludność wyznania

Terytorium kato- ewange- mojże- lickiego lickiego szowego w % ogółu mieszkańców danej rejencji Zabór pruski 60,6 37,7 1,1 Wielkie Księstwo Poznańskie 67,7 30,8 1,3 rejencja bydgoska 56,9 41,6 1,3 rejencja poznańska 74,0 24,6 1,3 Pomorze Gdańskie 51,8 46,3 0,8 rejencja gdańska 48,8 49,0 0,6 rejencja kwidzyńska 54,1 44,3 1,0 Górny Śląsk — rejencja opolska 90,6 8,5 0,8 Mazury — rejencja olsztyńska 28,3 70,3 0,5

10 Zob. szerzej: Krzyżanowski A., Kumaniecki K., Statystyka Polski, Kraków 1915; Romer E., Weinfeld i., Rocznik Polski. Tablice statystyczne, Kraków 1917; Zamorski K., Ludność Galicji w latach 1857–1910, [w:] Informator statystyczny do dziejów gospodarczych Galicji, Kraków 1989. 11 Zob. szerzej: Krzyżanowski A., Kumaniecki K., Statystyka Polski, Kraków 1915; Dzieje Wielkopolski. Lata 1793–1918, pod red. Jakubczyka W., t. II, Poznań 1973. 64 1921 r. Jego pokłosiem były wyniki ostatecz- II Rzeczpospolita ne opublikowane pod zbiorczym tytułem Pierw- Pełne badania struktury wyznaniowej po okre- szy Powszechny Spis Rzeczypospolitej Polskiej sie zaborów przeprowadził w Polsce Główny Urząd z dnia 30 września 1921 r. w serii „Statystyka Pol- Statystyczny podczas I i II spisu powszechne- ski” (t. XI–XXXVI) w latach 1926–1932. Zawie- go ludności. Pierwszy powszechny spis ludności rały one m.in. dokładne dane dotyczące struk- II Rzeczypospolitej miał miejsce 30 września tury wyznaniowej kraju12. Skrócone informacje

Tabl. 9. Ludność według wyznania na podstawie spisu ludności z 1921 r. Wyznanie

Województwa rzymsko- greko- prawo- ewange- mojże- inne katolickie katolickie sławne lickie szowe i nieznane w % ogółu ludności P o l s k a 63,8 11,2 10,5 3,7 10,5 0,3 Warszawa 63,8 0,1 0,6 1,9 33,1 0,5 Warszawskie 85,4 0,0 0,2 4,2 9,6 0,6 Łódzkie 77,0 0,0 0,2 7,7 14,5 0,6 Kieleckie 87,6 0,0 0,1 0,4 11,9 0,0 Lubelskie 77,6 0,1 7,3 0,9 13,8 0,3 Białostockie 68,6 0,0 15,1 1,0 14,8 0,5 Okręg wileński 61,2 0,0 26,9 0,1 9,4 2,4 Nowogródzkie 39,5 0,0 51,1 0,1 9,0 0,3 Poleskie 7,8 0,0 79,2 0,4 12,6 0,0 Wołyńskie 11,6 0,0 74,2 2,7 11,5 0,0 Poznańskie 82,9 0,1 0,1 16,4 0,5 0,0 Pomorskie 79,6 0,0 0,1 19,9 0,3 0,1 Śląskie 89,2 0,0 0,0 9,2 1,5 0,1 Krakowskie 89,3 2,6 0,1 0,3 7,7 0,0 Lwowskie 46,5 41,4 0,1 0,5 11,5 0,0 Stanisławowskie 14,5 73,9 0,1 0,8 10,7 0,0 Tarnopolskie 31,3 59,4 0,1 0,2 9,0 0,0 Ludność spisana przez władze wojskowe 85,7 0,6 7,9 1,2 4,5 0,1

12 Pierwszy Powszechny Spis Rzeczypospolitej Polskiej z dnia 30 września 1921 r. – Mieszkania. Ludność. Stosunki zawodo- we. Tablice państwowe, t. XIV–XXX, Warszawa 1927. 65 zawierające charakterystykę wyznaniową ludno- wkrótce roztrzygnięta. Tak się nie stało. Dlate- ści Polski przedstawiały też Roczniki Statystyki Rze- go spis przeprowadzono w Polsce z pominięciem czypospolitej Polskiej (od 1927 r.) oraz Małe Roczni- części Wileńszczyzny i Górnego Śląska. Aby po- ki Statystyczne (od 1930 r.)13. dać wyniki dla całego kraju, wykorzystano wyniki Pierwszy powszechny spis ludności w odro- spisu ludności przeprowadzonego 8 października dzonej Polsce został przeprowadzony w 1921 r. 1919 r. na Górnym Śląsku przez władze niemiec- według stanu o północy 30 września na dzień kie, a także wyniki spisu z 1919 r. przeprowadzone- 1 października 1921 r. Spis przeprowadzono bez- go przez Zarząd Cywilny Ziem wschodnich na zie- pośrednio po zakończeniu działań wojennych, mi wileńskiej14. w okresie masowych repatriacji, zwłaszcza ze Ludność wyznania rzymskokatolickiego stano- wschodu, wyjazdu Niemców z Poznańskiego wiła w skali kraju 63,8%, przy czym dominowała i Pomorza, powrotu reemigrantów, emigracji za- w czterech województwach: krakowskim, gdzie robkowej i przesiedleń na Kresy Wschodnie. Nie stanowiła 89,3%, śląskim – 89,2%, warszawskim – było defi nitywnie ustalonych granic Państwa Pol- 85,4% i poznańskim – 82,9%. skiego i dlatego np. część Wileńszczyzny (Wilno Ludność wyznania prawosławnego domino- i powiaty wileńsko-trocki, oszmiański i świeciań- wała w województwie poleskim (79,2% ludności) ski) oraz Górnego Śląska nie została objęta spisem. i wołyńskim (74,2%), a ludność wyznania grecko- Na początku 1921 r. zdawało się, iż do 30 wrze- katolickiego dominowała w województwie stani- śnia 1921 r. wszystkie granice Rzeczypospolitej sławowskim (73,9%). Polskiej będą defi nitywnie ustalone, gdyż plebi- Najwięcej wyznawców religii mojżeszowej scyt na Górnym Śląsku wyznaczono na 20 mar- mieszkało w miastach, zwłaszcza dużych (w War- ca 1921 r., a sprawa Litwy Środkowej miała być szawie stanowili oni 33,1% ogółu mieszkańców,

STRUKTURA WYZNANIOWA LUDNOŚCI POLSKI W LATACH 1921 I 1931 WEDŁUG SPISÓW POWSZECHNYCH 0,3% Rzymskokatolickie 0,5% 0,1% 2,6% Greckokatolickie 3,7% 10,5% 9,8% Prawosławne 10,5% 11,8% Ewangelickie 1921a 1931ab Mojżeszowe 11,2% 63,8% 10,4% 64,8% Inne chrześcijańskie Inne i nieznane

a Ludność o wyznaniu niewiadomym rozdzielono proporcjonalnie do ludności o wiadomym wyznaniu. b Wojsko skoszarowane rozdzielono według wyznań proporcjonalnie do ludności cywilnej. Źródło: GUS.

13 Zob. przykładowo: Rocznik Statystyki Rzeczypospolitej Polskiej 1927, Warszawa 1927, s. 53. 14 Zob. szerzej: Łazowska B., Działalność badawcza Głównego Urzędu Statystycznego w okresie II Rzeczypospolitej, Warszawa 2015. 66 w Łodzi – 34,6%, a we Lwowie – 35,1%). Najwię- inne wyznanie chrześcijańskie zadeklarowało cej ewangelików mieszkało w województwie po- 0,5% mieszkańców, a inne i nieznane wyznanie morskim (19,9% ogółu ludności) i poznańskim zadeklarowało 0,1% ludności. Występowały duże (16,4%). Struktura wyznaniowa była silnie skorelo- różnice między ludnością miast i wsi w deklaro- wana ze strukturą narodowościową. wanym wyznaniu. O ile wyznanie rzymskokatolic- Według II powszechnego spisu ludności prze- kie obejmowało 63,7% mieszkańców miast, to na prowadzonego przez Główny Urząd Statystyczny wsi było ich 65,1%. Grekokatolicy stanowili 13% 9 grudnia 1931 r. – 64,8% ludności Rzeczypospo- mieszkańców wsi i tylko 3,7% miast. Prawosław- litej Polskiej było wyznania rzymskokatolickiego, ni także zamieszkiwali głównie na wsiach (15,4%), 10,4% – greckokatolickiego, 11,8% – prawosławne- a w miastach mieszkało ich tylko 2,2%. Ludność go, 2,6% – ewangelickiego, 9,8% –mojżeszowego, wyznania ewangelickiego mieszkała w miastach Tabl. 10. Ludność według wyznania na podstawie spisu ludności z 1931 r. Wyznanie inne Województwa rzymsko- greko- prawo- ewange- mojże- chrześ- inne katolickie katolickie sławne lickie szowe i nieznane cijańskie w % ogółu ludności P o l s k a 64,8 10,4 11,8 2,6 9,8 0,5 0,1 Warszawa 66,9 0,1 0,8 1,8 30,1 0,1 0,2 Warszawskie 86,5 0,0 0,2 3,7 8,7 0,7 0,2 Kieleckie 88,3 0,1 0,1 0,4 10,8 0,1 0,2 Lubelskie 76,9 0,1 8,5 0,9 12,8 0,6 0,2 Łódzkie 77,6 0,0 0,2 7,1 14,4 0,6 0,1 Białostockie 67,8 0,1 18,5 0,9 12,0 0,5 0,2 Nowogródzkie 40,2 0,2 51,3 0,1 7,8 0,1 0,3 Poleskie 11,0 0,2 77,4 0,5 10,1 0,8 0,0 Wileńskie 62,5 0,1 25,4 0,3 8,7 2,7 0,3 Wołyńskie 15,7 0,5 69,8 2,6 10,1 1,3 0,1 Pomorskie 89,7 0,1 0,1 9,3 0,3 0,3 0,2 Poznańskie 89,6 0,1 0,1 9,7 0,3 0,1 0,1 Śląskie 92,3 0,1 0,0 5,9 1,5 0,1 0,1 Krakowskie 89,0 2,3 0,5 0,3 7,6 0,0 0,3 Lwowskie 46,3 41,70,3 0,4 11,0 0,1 0,2 Stanisławowskie 16,6 72,90,1 0,8 9,5 0,0 0,1 Tarnopolskie 36,7 54,50,1 0,2 8,4 0,1 0,0 67 (2,8%) i na wsi (2,5%) w zwartych skupiskach. o liczbie wyznawców poszczególnych religii w Pol- Wyznawcy religii mojżeszowej mieszkali głównie sce można było wnioskować na podstawie da- w miastach (27,3%), a jedynie 3,2% z nich miesz- nych kościelnych i związków wyznaniowych do- kało na wsi. tyczących liczby ochrzczonych wiernych oraz kar- Ludność prawosławna i grekokatolicy zamiesz- totek wyznawców prowadzonych przez kościoły kiwali głównie w zwartych skupiskach na Kresach i związki wyznaniowe. W latach 1950–1989 wy- Wschodnich, ewangelicy – w dawnym zaborze kaz kościołów i związków wyznaniowych prowa- pruskim, a ludność wyznania mojżeszowego za- dził powołany przez rząd – na mocy porozumienia mieszkiwała w luźnych skupiskach na terytorium z Episkopatem – Urząd do Spraw Wyznań. całego kraju15. Opierając się na tych źródłach historycy Kościo- Struktura wyznaniowa II Rzeczypospolitej, znana ła ustalili, że w 1980 r. było w Polsce 34 754 500 z wyników II powszechnego spisu ludności 1931 r., wiernych Kościoła Rzymskokatolickiego, w 1990 r. była silnie skorelowana ze strukturą narodowościo- – 35 894 000, a w 2000 r. – 34 609 000 katolików, wą i znacząco różniła się w województwach central- co stanowiło 95,7% ogółu obywateli. Nie ustalono nych, wschodnich, zachodnich i południowych16. danych porównawczych dla roku 1950. W 1950 r. było w Polsce 400 000 wiernych Pol- Lata 1945–1989 skiego Autokefalicznego Kościoła Prawosławnego, Po II wojnie światowej przez kilkadziesiąt lat w 1980 r. – 460 000, w 1990 r. – 570 600, a w 2000 r. w GUS w spisach powszechnych nie badano wy- – 509 500 prawosławnych. znania ludności. Jedynie w spisie sumarycznym Według tychże badań, opublikowanych m.in. ludności z 1946 r. zbadano narodowość. Na pod- w Historii Polski w liczbach (Warszawa 2003), stawie spisu z 1946 r. ustalono, że w Polsce miesz- w 1950 r. było 159 500 wyznawców Kościoła ka 23 928 800 mieszkańców, w tym 20 520 200 Po- Ewangelicko-Augsburskiego, w 1980 r. – 72 000, laków, 2 288 300 Niemców, 399 600 innych naro- w 1990 r. – 100 000, a w 2000 r. – 87 300 ewange- dowości i 417 400 osób, wobec których toczyło się lików. postępowanie weryfi kacyjne17. Tylko pośrednio W 1950 r. było w Polsce 200 000 wiernych Ko- i szacunkowo można wnioskować z tych danych ścioła Polskokatolickiego, w 1980 r. – 29 000, o strukturze wyznaniowej ludności Polski tuż po w 1990 r. – 52 400, a w 2000 r. było 23 000 wyznaw- II wojnie światowej. ców tego Kościoła. Do 2011 r., kiedy to przeprowadzono pierwsze po Dane Kościoła Greckokatolickiego podają liczbę II wojnie światowej badanie przynależności wyzna- 300 000 wiernych w 1990 r., a w 2000 r. – 123 000 niowej obywateli polskich w spisie powszechnym, grekokatolików.

15 Szeroko o uwarunkowaniach tych procesów wyznaniowych w II Rzeczpospolitej pisał Jerzy Tomaszewski w pracy Rzeczpospolita wielu narodów, wydanej w Warszawie w 1985 r. 16 Do województw centralnych zaliczano: warszawskie, łódzkie, kieleckie, lubelskie, białostockie; do wschodnich: nowogródzkie, poleskie, wileńskie, wołyńskie; do zachodnich: pomorskie, poznańskie i śląskie; do południowych: krakowskie, lwowskie, stanisławowskie i tarnopolskie. 17 Chodziło o weryfi kację narodowości ludności tzw. Ziem Odzyskanych. 68 Tabl. 11. Niektóre kościoły i związki wyznaniowe w Polsce Stan w dniu 31 XII Liczba wiernych Kościoły i związki wyznaniowe 1950 1980 Kościół Rzymskokatolicki . 34 745 500 Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny 400 000 460 000 Kościół Ewangelicko-Augsburski 159 500 72 000 Kościół Polskokatolicki 200 000 29 000 Kościół Starokatolicki Mariawitów 31 000 24 500 Zjednoczony Kościół Ewangeliczny 3 700 8 600 Kościół Adwentystów Dnia Siódmego 6 000 6 600 Polski Kościół Chrześcijan Baptystów 4 100 6 000 Kościół Ewangelicko-Reformowany 3 000 4 500 Kościół Katolicki Mariawitów 5 200 4 000 Kościół Metodystyczny 14 200 3 800 Zrzeszenie Wolnych Badaczy Pisma Świętego 3 100 3 200 Świecki Ruch Misyjny „Epifania” 1 500 2 000 Związek Religijny Wyznania Mojżeszowego 56 000 1 500 Wschodni Kościół Staroobrzędowy 1 500 1 400 Muzułmański Związek Religijny 1 300 1 200 Stowarzyszenie Badaczy Pisma Świętego 1 200 600

Ź r ó d ł o: Historia Polski w liczbach, Warszawa 2003, s. 395. Starokatolicki Kościół Mariawitów liczył w 1950 r. oraz w syntezie Kościół katolicki w Polsce w latach 31 000 wiernych, w 1980 r. – 24 500, w 1990 r. – 1918–1991 (Warszawa 1991) pozwalają na szersze 24 800, a w 2000 r. – 24 400 wyznawców. Związek spojrzenie na rozwój dominującej w społeczeń- Wyznania Świadków Jehowy liczył w 1990 r. 96 800 stwie polskim wiary katolickiej. głosicieli, a w 2000 r. – 122 700. Liczba parafi i Kościoła rzymskokatolickiego ro- Szczegółowe zestawienie większości wyznań sła systematycznie. O ile w 1946 r. wynosiła 5 889, religijnych w Polsce przedstawiają tabele 11 i 12. to w 1956 r. – 5 750, w 1966 r. – 6 638, w 1976 r. Ujęto w nich dane historyczne dotyczące wyznaw- – 7 141, a w 1986 r. – 8 260 parafi i. Podobnie wy- ców religii w Polsce, których liczba przekraczała glądał wzrost liczby kościołów i kaplic. W 1946 r. Ko- 500 osób. ściół rzymskokatolicki posiadał 7 904 kościoły i ka- Dane statystyczne opublikowane w Atlasie plice, w 1956 r. – 8 284, w 1966 r. – 10 202, w 1976 r. wyznań w Polsce (wydanym w 1989 r. w Krakowie) – 14 039, a w 1986 r. – 15 332 kościoły i kaplice.

69 Na podstawie roczników statystycznych Annu- III Rzeczpospolita arium Statisticum Ecclesiae z lat 1990–2010 po- Po transformacji ustrojowej w 1989 r. Głów- siadamy m.in. dane o wzroście liczby katolików ny Urząd Statystyczny podjął szerokie badania w Polsce w tym okresie, co przedstawia tabela wyznań religijnych w Polsce. Ich pokłosiem był nr 13. m.in. rocznik Kościół katolicki w Polsce w latach Po II wojnie światowej pierwszy pełny ob- 1918–1991 (Warszawa 1991) i seria wydawnictw raz kościołów i wyznań religijnych obecnych Wyznania religijne. Stowarzyszenia narodowościo- w życiu społeczeństwa polskiego dał dopie- we i etniczne w Polsce (Warszawa 1993–2013). ro Narodowy Spis Powszechny przeprowadzo- Badania poświęcone tej problematyce podjął ny przez Główny Urząd Statystyczny w 2011 r. też, powstały w 1989 r. w Głównym Urzędzie Sta- Zbadano przynależność do kościołów i związ- tystycznym, zespół redagujący „Historię Polski ków wyznaniowych wszystkich obywateli. Py- w liczbach”. Prowadzone od 1990 r. przez Głów- tanie o przynależność wyznaniową pojawi- ny Urząd Statystyczny badanie Wyznania religij- ło się na formularzu spisowym po raz pierwszy ne w Polsce obejmuje wszystkie obecne w Pol- od czasu spisu ludności w 1931 r. i miało cha- sce kościoły i związki wyznaniowe. Kościół ka- rakter dobrowolny. Respondenci mogli nie od- tolicki tworzy własną statystykę prowadzoną powiadać na to pytanie. Na podstawie Narodo- przez Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego wego Spisu Powszechnego Ludności i Mieszkań SAC. Dane zebrane przez ISKK wykorzystywane 2011 Główny Urząd Statystyczny opublikował są w badaniu GUS Statystyka obrządków Kościo- w 2015 r. szczegółową charakterystykę społeczeń- ła katolickiego w Polsce. Od 1990 r. Główny Urząd stwa polskiego w zakresie struktury narodowo- Statystyczny prowadzi wykaz kościołów i związ- -etnicznej, językowej i wyznaniowej18. ków wyznaniowych utworzony na podstawie da- Podczas spisu na pytanie o wyznanie nie od- nych byłego Urzędu do Spraw Wyznań. W końcu powiedziało 2 734 tys. mieszkańców Polski (7,1% 2012 r. w Polsce zarejestrowane były 174 kościo- respondentów), natomiast 627 tys. osób nie za- ły i związki wyznaniowe. Przemiany ustrojowe jęło w tej sprawie stanowiska (1,63% badanych). w Polsce z przełomu lat 80. i 90. XX w. sprzyjały Dokładny status wyznaniowy podało 91,3% ludno- powstawaniu nowych wyznań religijnych. W la- ści kraju. tach 1990–2012 status prawny uzyskało 141 no- Wyniki spisu wskazują, że 34 222 tys. miesz- wych związków wyznaniowych, tj. 74% wszyst- kańców Polski (88,9% ogółu ludności) deklaru- kich zarejestrowanych w 2012 r. je przynależność do wyznania religijnego. Zba- Wyniki tych prac naukowych pozwalają na dana społeczność bezwyznaniowa liczy w Polsce prześledzenie zmian, jakie następowały w struk- 929 tys. osób (2,4% ogółu ludności Polski). turze wyznaniowej Polski po 1989 r. Przedstawiają Wśród wiernych dominują wyznawcy reli- je skrótowo zamieszczone poniżej tabele. gii katolickiej. Do Kościoła katolickiego należy

18 Struktura narodowo-etniczna, językowa i wyznaniowa ludności Polski. Narodowy Spis Powszechny Ludności i Miesz- kań 2011, Warszawa 2015. 70 33 729 tys. mieszkańców Polski, tj. 87,6% ogółu populacji kraju. Według danych NSP 2011 156 tys. osób stanowią wierni Kościoła prawosławnego.

Tabl. 12. Niektóre kościoły i związki wyznaniowe w Polsce w latach 1990 i 2000 Stan w dniu 31 XII Liczba wiernych Kościoły i związki wyznaniowe 1990 2000 Kościoły katolickie i starokatolickie Kościół Rzymskokatolicki 35 894 500 34 609 000 Kościół Greckokatolicki 300 000 123 000 Kościół Starokatolicki Mariawitów 24 800 24 400 Kościół Polskokatolicki 52 400 23 000 Kościół Katolicki Mariawitów 3 000 2 600 Kościoły prawosławne, protestanckie i tradycji protestanckiej Polski Autokefaliczny Kościół Prawosławny 570 600 509 500 Wschodni Kościół Staroobrzędowców w RP 2 600 1 000 Kościół Ewangelicko-Augsburski 100 000 87 300 Kościół Zielonoświątkowy 12 500 19 800 Kościół Adwentystów Dnia Siódmego 9 600 9 500 Nowoapostolski Kościół w Polsce 1 000 5 400 Kościół Ewangelicko-Metodystyczny 3 000 4 400 Kościół Zborów Chrystusowych 3 300 4 300 Kościół Chrześcijan Baptystów 6 200 4 200 Kościół Ewangelicko-Reformowany 4 000 3 600 Kościół Chrystusowy 4 600 3 600 Kościół Ewangelicznych Chrześcijan 500 2 900 Kościół Wolnych Chrześcijan 3 000 2 800 Zrzeszenie Wolnych Badaczy Pisma Świętego 2 600 2 300 Świecki Ruch Misyjny „Epifania” 2 000 1 700 Kościół Boży w Chrystusie 600 1 700 Chrześcijańska Wspólnota Zielonoświątkowa 1 300 1 600 Kościół Jezusa Chrystusa Świętych w Dniach Ostatnich (Mormoni) 300 1 100 Ewangeliczna Wspólnota Zielonoświątkowa 500 600 Ewangeliczny Związek Braterski 400 500

71 Tabl. 12. Niektóre kościoły i związki wyznaniowe w Polsce w latach 1990 i 2000 (dok.) Stan w dniu 31 XII Liczba wiernych Kościoły i związki wyznaniowe 1990 2000 Związki wyznaniowe islamskie i Dalekiego Wschodu Muzułmański Związek Religijny 4 000 5 100 Międzynarodowe Towarzystwo Świadomości Kryszny 3 000 5 000 Związek Buddyjski Tradycji Karma Kamtzang w Polsce . 1 700 Inne związki wyznaniowe Związek Wyznania Świadków Jehowy 96 800 122 600 Instytut Wiedzy o Tożsamości „Misja Czaitanii” 500 1 300 Związek Gmin Wyznaniowych Żydowskich 1 600 1 200

Ź r ó d ł o: Historia Polski w liczbach, Warszawa 2003, s. 396, 397.

STRUKTURA WYZNANIOWA LUDNOŚCI POLSKI W 2011 R. WEDŁUG SPISU POWSZECHNEGOa

Kościół 0,44% Kościół prawosławny rzymskokatolicki

0,39% Związek Wyznania Świadków Jehowy 95,95%

0,20% Kościół Ewangelicko-Augsburski 2,64% Nienależący 0,09% Kościół greckokatolicki do żadnego 0,08% Kościół Zielonoświątkowy wyznania 0,03% Kościół Starokatolicki Mariawitów 0,03% Kościół Polskokatolicki 0,02% Kościół Chrześcijan Baptystów 0,13% Inne

a Osetek osób udzielających odpowiedzi na pytanie o wyznanie. Ź r ó d ł o: GUS

Związek Wyznania Świadków Jehowy zrzesza w Polsce 137 tys. osób (0,36% ogółu mieszkańców), a społeczność grekokatolików liczy 33 tys. osób (0,09% ogółu ludności). 72 Tabl. 13. Ludność i katolicy w Polsce

Wyszczególnienie 1990 1994 1998 2002 2006 2010 Ludność w tys. 38 180 38 540 38 670 38 602 38 140 38 194 w tym katolicy: w tys. 36 389 36 805 36 990 36 977 36 660 36 746 w % ogółu ludności 95,31 95,50 96,66 95,75 96,12 96,21

Ź r ó d ł o: Kościół katolicki w Polsce 1991—2011, Warszawa 2014, s. 14.

Tabl. 14. Ludność Polski według deklarowanej przynależności do wyznania religijnego w 2011 r. Odsetki Przynależność wyznaniowa Ogółem odpowiadają- w tys. ogółu cych na pyta- należących ludności nie o wyznanie do wyznania O g ó ł e m 38 511,8 100,00 x x Udzielający odpowiedzi na pytanie o wyznanie 35 151,4 91,27 100,0 x Należący do wyznania 34 222,0 88,86 97,36 100,0

Kościół katolicki — obrządek łaciński (Kościół rzymskokatolicki) 33 728,787,58 95,95 98,56 Kościół prawosławny 156,3 0,41 0,44 0,46 Związek Wyznania Świadków Jehowy 137,3 0,36 0,39 0,40 Kościół Ewangelicko-Augsburski 70,8 0,18 0,20 0,21 Kościół katolicki — obrządek bizantyjsko-ukra- iński (Kościół greckokatolicki) 33,3 0,09 0,09 0,10 Kościół Zielonoświątkowy 26,4 0,07 0,08 0,08 Kościół Starokatolicki Mariawitów 10,0 0,03 0,03 0,03 Kościół Polskokatolicki 8,8 0,02 0,03 0,03 Kościół Chrześcijan Baptystów 6,0 0,02 0,02 0,02 inne 44,4 0,12 0,13 0,13 Nienależący do żadnego wyznania 924,4 2,41 2,64 x Odmawiający odpowiedzi na pytanie o wyzna- nie 2 733,8 7,10 x x Nie ustalono 626,6 1,63 x x

Ź r ó d ł o: Struktura narodowo-etniczna, językowa i wyznaniowa ludności Polski. Narodowy Spis Powszechny Ludności i Miesz- kań 2011, Warszawa 2015, s. 93. 73 Do większych wyznań niekatolickich można za- 140 tys. osób, w tym głównie Świadków Jehowy liczyć Kościół Zielonoświątkowy zrzeszający 26 tys. (trzy pozostałe związki badaczy Pisma Święte- wiernych, społeczność Kościoła Starokatolickiego go liczą 2,7 tys. wyznawców). Przedstawiciele po- Mariawitów – prawie 10 tys. członków oraz wier- nad 80 rodzajów kościołów protestanckich mają nych Kościoła Chrześcijan Baptystów liczących we- w Polsce przeszło 120 tys. wiernych, 58% należy dług ostatniego spisu 6 tys. osób. Członkowie in- do Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego. nych ponad 150 kościołów i związków wyznanio- Przedstawiciele religii innych niż chrześcijań- wych to łącznie 44,4 tys. osób. skie liczą 19,3 tys. osób, a więc niewiele ponad pół Na podstawie Narodowego Spisu Powszechne- promila ogółu mieszkańców Polski. Wśród nich go przeprowadzonego przez GUS w 2011 r. wiemy, najwięcej wiernych mają wyznawcy buddyzmu – że do wiernych kościołów i związków wyznanio- 6 tys. osób i islamu – 5,1 tys. Poniżej tysiąca osób wych wywodzących się z tradycji chrześcijańskiej zadeklarowało w Spisie przynależność do wy- zaliczyło się przeszło 34,2 mln osób, co stanowi- znawców hinduizmu – 0,9 tys., judaizmu – 0,8 tys. ło 88,8% ludności i 99,9% wszystkich osób, które oraz pogaństwa – 0,9 tys. mieszkańców kraju. potwierdziły przynależność do jakiegokolwiek wy- Podczas Narodowego Spisu Powszechnego znania religijnego podczas spisu. w 2011 r. przeszło 900 tys. osób zadeklarowało Dominujący w Polsce Kościół katolicki liczy bezwyznaniowość (2,4% ogółu ludności Polski). 33,8 mln wiernych (w tym 33,6 tys. wiernych ob- Największy udział osób deklarujących bezwyzna- rządków wschodnich). Drugim co do wielko- niowość odnotowano w województwach: mazo- ści nurtem chrześcijaństwa w Polsce jest chrze- wieckim (3,8%), dolnośląskim i zachodniopomor- ścijaństwo wschodnie (ortodoksyjne), reprezen- skim (po 3,6%) oraz lubuskim (3,1%), najmniej towane głównie przez wyznawców prawosławia w województwie podkarpackim i podlaskim (po (156,6 tys.). Ruch Badaczy Pisma Świętego zrzesza 0,9%) oraz lubelskim i świętokrzyskim (po 1,1%).

PRZYNALEŻNOŚĆ DO WYZNANIA RELIGIJNEGO (kościoła lub związku wyznaniowego) W % OSÓB W WIEKU 16 LAT LUB WIĘCEJ W 2015 R.

Kościół katolicki 0,7% Kościół prawosławny (obrządek łaciński) 0,3% Świadkowie Jehowy 0,2% Kościoły protestanckie 0,1% Kościół greckokatolicki 0,2% Inne 3,1% Nienależący do żadnego 92,8% wyznania

0,5% Niepotrafiący określić

2,2% Odmawiający odpowiedzi

Ź r ó d ł o: Badanie spójności społecznej, GUS.

74 Największy odsetek wiernych Kościoła rzym- narodowo-etniczna, językowa i wyznaniowa lud- skokatolickiego mieszka w województwach: pod- ności Polski. Narodowy Spis Powszechny Ludności karpackim (92,5%), świętokrzyskim (91,9%) oraz i Mieszkań 2011 (Warszawa 2015), Wyznania reli- lubelskim (91,8%), a najmniej – w podlaskim gijne. Stowarzyszenia narodowościowe i etniczne (81,3%), zachodniopomorskim (83,7%) oraz dol- w Polsce 2009–2011 (Warszawa 2013), Ludność. nośląskim (84,4%). W województwie podlaskim Stan i struktura demografi czno-społeczna. Naro- 10,5% ogółu wiernych to przedstawiciele kościo- dowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań 2011 łów nierzymskokatolickich. (Warszawa 2013) oraz na stronie www.stat.gov.pl. Szczegółowe dane o wyznaniach religijnych Interesujące dane podaje także Państwo Waty- GUS opublikował w pracach, takich jak: Struktura kańskie w Annuario Pontifi cio (Vatican 2012).

Wnętrze Synagogi w Bobowej Kościół Ewangelicki w Warszawie fot. Paweł Ciecieląg fot. Halina Sztrantowicz

75

Podstawowymi jednostkami struktury organizacyjno-terytorialnej Kościoła katolickiego są diece- zje (biskupstwa) i parafi e, nadrzędnymi zaś metropolie (prowincje kościelne), pomiędzy nimi zaś istnie- ją jeszcze struktury pośrednie zwane dekanatami (do XIX w. funkcjonowały także archidiakonaty, które często stawały się zalążkami nowych diecezji). Struktury te są zazwyczaj bardzo trwałe – najstarsze pol- skie biskupstwa, jak te w Gnieźnie, Wrocławiu, Krakowie czy Poznaniu funkcjonują nieprzerwanie od przeszło tysiąca lat. Budowane i rozwijane przez wieki stanowią świadectwo żywotności i kondycji Ko- ścioła na danym terenie. Jednakże rozwój Kościoła, szczególnie wzrost liczby wiernych, zmiany sytuacji politycznej w kraju i za granicą oraz zmiany granic państwowych powodują konieczność wprowadza- nia korekt w tej strukturze. W przeszło tysiącletniej historii Kościoła w Polsce taka konieczność zachodzi- ła wielokrotnie. Ze szczególnym nasileniem odbywało się to w XIX i XX w. Dużych zmian w strukturze ad- ministracyjnej polskiego Kościoła dokonano kilkakrotnie – w 1925 r. w odrodzonej po I wojnie światowej ojczyźnie, w 1972 r. po układzie międzypaństwowym PRL–RFN w 1992 r. po upadku systemu komuni- stycznego w Polsce i Europie wschodniej. Od początków budowania struktur administracyjnych Kościoła w Polsce do upadku I Rzeczypospolitej Mieszko I, przyjmując w 966 r. chrzest z rąk du- chownych towarzyszących córce księcia czeskie- go Bolesława I Dobrawie, związał się pośrednio z Kościołem niemieckim. Czechy nie posiadały wtedy samodzielnej organizacji kościelnej (pierw- sze biskupstwo założono w Pradze w 973 r.) i pod- legały diecezji w Ratyzbonie, utworzonej w 739 r. Rok 968 przyniósł powołanie pierwszego biskupa w państwie Mieszka. Jak zgodnie podają wszyst- kie zachowane źródła, został nim Jordan. Biskup- stwo to miało charakter misyjny i obejmowa- ło wszystkie ziemie, na których panował Miesz- ko I (jeszcze bez Śląska i Małopolski, które zosta- ły przyłączone w 990 r.), a jego siedzibą był zapew- ne Poznań, gdzie powstała pierwsza polska kate- dra (pod wezwaniem św. Piotra). Prawdopodobnie bp Jordan, jak i jego następca Unger podlegali wy- łącznie Stolicy Apostolskiej. Za panowania Bole- sława Chrobrego, podczas zjazdu gnieźnieńskiego w 1000 r., ogłoszona została bulla papieska o kano- Bazylika prymasowska Wniebowzięcia Najświętszej Maryi nizacji św. Wojciecha i powołaniu arcybiskupstwa Panny w Gnieźnie (fot Paweł Kaczorowski) 78 w Gnieźnie. Utworzono wtedy niezależną polską spustoszyli Wielkopolskę, zdobyli i splądrowa- organizację kościelną z metropolią w Gnieźnie li m.in. Gniezno i Poznań. Wywieźli do Pragi ciało i biskupstwami w Krakowie (obejmowało ob- św. Wojciecha, trumny z ciałami Pięciu Braci Mę- szar ziemi krakowskiej, wiślickiej i sandomier- czenników oraz szczątki Radzima-Gaudentego. skiej), Kołobrzegu (obszar Pomorza aż do rzeki Wi- Najazd ten spowodował spadek znaczenia arcybi- sły) i Wrocławiu (ziemie śląskie). Poza metropolią skupstwa gnieźnieńskiego i biskupstwa poznań- gnieźnieńską pozostało biskupstwo poznańskie, skiego. które już po śmierci bpa Ungera (1012 r.) weszło Odbudowę kraju i Kościoła podjął powracają- w skład metropolii. Pierwszym polskim metropo- cy w 1039 r. z Niemiec syn Mieszka II – książę Ka- litą został Radzim-Gaudenty (brat przyrodni i to- zimierz I Odnowiciel. W 1044 r. dokonał fundacji warzysz wyprawy św. Wojciecha do Prus). Sieć klasztoru benedyktyńskiego w Tyńcu, w 1046 r. parafi alna budowana była w oparciu o istniejącą odnowił biskupstwo krakowskie, a w 1051 r. po wówczas sieć grodów, co zapewniało bezpieczeń- odzyskaniu Śląska – także biskupstwo wrocław- stwo duchowieństwu i budowlom sakralnym oraz skie. Nie udało mu się jednak odbudowanie ar- sprzyjało prowadzeniu chrystianizacji. W 1002 r. cybiskupstwa gnieźnieńskiego. Dzieła tego do- Bolesław Chrobry zajął przedpole Odry (Milsko konał w 1064 r. jego następca książę Bolesław i Łużyce), a znajdujące się na tych terenach biskup- (król Polski od 1076 r.), kiedy to nastąpiła kon- stwo miśnieńskie zaczęło podlegać archidiecezji sekracja kościoła w Gnieźnie. Zainteresowanie gnieźnieńskiej i było zaliczane do biskupstw pol- sprawami polskimi przez papieża Grzegorza VII skich. Mimo że Milsko i Łużyce odpadły od Polski zaowocowało w 1075 r. przybyciem do Polski le- już w 1031 r., to biskupstwo miśnieńskie nie ze- gatów papieskich. Na zwołanym synodzie pod- rwało łączności z Kościołem polskim aż do roku jęto ważne dla polskiego Kościoła uchwały, któ- 1399, kiedy to papież Bonifacy IX przyporządko- re porządkowały organizację kościelną (m.in. od- wał je bezpośrednio Stolicy Apostolskiej. Utrata nowienie metropolitalnych uprawnień Gniezna, Pomorza zachodniego przyczyniła się do upad- wyświęcenie nowego metropolity, konsekracja ku biskupstwa kołobrzeskiego ok. 1013 r. Prawdo- nowego biskupa poznańskiego). Ok. 1075 r. zo- podobnie ok. 1015 r. została erygowana diecezja stało też powołane nowe biskupstwo w Płocku. kruszwicka obejmująca wschodnią część biskup- W Gnieźnie w 1076 r. odbyła się koronacja Bole- stwa kołobrzeskiego oraz Kujawy. sława II Szczodrego na króla Polski. Konfl ikt bi- Po śmierci Mieszka II w 1034 r. nastąpił bunt moż- skupa krakowskiego Stanisława z królem dopro- nowładców, którzy przejęli władzę w kraju, zmusza- wadził do skazania biskupa na obcięcie członków. jąc do ucieczki z kraju syna Mieszka II – Kazimierza. Śmierć biskupa (1079 r.) wzmogła bunt możnych Nastąpił rozkład struktur centralnych państwa, przeciwko królowi, przyczyniając się do wygna- a niesprzyjający rozwój wydarzeń wkrótce uwi- nia władcy. Rządy w kraju objął młodszy brat wy- docznił jego słabość. Reakcja pogańska (bunt prze- gnanego króla Władysław Herman. Doprowadził ciwko chrześcijaństwu i wyzyskowi możnowład- on do ukończenia budowy trójnawowej bazyliki ców) przyniosła w 1038 r. wybuch powstania lu- w Gnieźnie, która jako nowa katedra została kon- dowego. Całości nieszczęść dopełnił najazd księ- sekrowana w 1097 r. Rządy Bolesława III Krzywo- cia czeskiego Brzetysława I. Czesi zajęli Śląsk, ustego (syna Władysława Hermana) przyniosły 79 Polsce odzyskanie Pomorza (wcielił do księstwa W okresie rozbicia dzielnicowego w 1180 r. od- Pomorze Gdańskie – 1119 r. oraz podporządko- był się w Łęczycy zjazd dostojników kościelnych wał Pomorze Zachodnie – 1122 r.). Misje chrystia- i świeckich. Książę Kazimierz Sprawiedliwy (syn nizacyjne prowadzone na Pomorzu (m.in. przez Bolesława Krzywoustego) potrzebował legitymi- Apostoła Pomorza św. Ottona z Bambergu) za- zacji władzy senioralnej, którą uzyskał po buncie owocowały potrzebą przeprowadzenia ponow- przeciwko swojemu bratu Mieszkowi Staremu. nej reorganizacji polskiego Kościoła. Legat pa- Na zjeździe w Łęczycy, na którym zebrał się ów- pieski Idzi doprowadził ok. 1124 r. do powołania czesny Episkopat Polski, książę uzyskał potwier- dla Pomorza dwóch biskupstw – we Włocławku dzenie swojej władzy w dzielnicy senioralnej (prawdopodobnie jako odnowione biskupstwo w oraz prawo jej dziedziczenia. Kazimierz zrzekł Kruszwicy) dla Pomorza Gdańskiego i Kujaw oraz się ius spolli – prawa łupu, czyli prawa księcia w Lubuszu dla części ziemi Lutyków zaodrzań- do konfi skaty ruchomości po zmarłych dostoj- skich1. Oba biskupstwa były podporządkowane nikach kościelnych oraz zobowiązał się ograni- arcybiskupowi gnieźnieńskiemu. czyć nadużycia w korzystaniu z posług prawa W 1133 r. papież Innocenty II wydał bullę Sa- książęcego, jak podwody (usługi transportowe) crosancta Romana poddającą Kościół polski ar- i stacje (nieodpłatne żywienie monarchy, jego cybiskupowi Magdeburga Norbertowi. Jednak dworu i urzędników w czasie podróży po kra- śmierć Norberta, zabiegi Bolesława Krzywouste- ju) w dobrach kościelnych. Postanowienia zjaz- go oraz poparcie papieża Innocentego II przez du przyczyniły się do wzrostu znaczenia Kościo- polskich biskupów na synodzie w Pizie spowodo- ła w państwie polskim i zapoczątkowały proces wały, że papież potwierdził w 1136 r. w bulli Ex uwalniania się Kościoła spod władzy świeckiej. comisso nobis a Deo („Bulla gnieźnieńska”) pra- Stolicą księstwa Kazimierza Sprawiedliwego stał wa metropolitalne Gniezna do zwierzchności nad się Kraków. Dzięki zabiegom księcia oraz bisku- polskimi biskupstwami i niezależność od Magde- pa krakowskiego Kraków pozyskał w 1184 r. re- burga. W 1140 r. bullą papieża Innocentego II zo- likwie św. Floriana męczennika. Dwa lata póź- stało powołane do życia biskupstwo wolińskie, niej biskupstwo krakowskie otrzymało od papie- którego pierwszym biskupem został kapelan ża Urbana III bullę protekcyjną. Przywilej ten sta- Bolesława Krzywoustego Wojciech. Obejmowa- wiał biskupa krakowskiego na drugim (po Gnieź- ło ono terytorium całego ówczesnego Pomorza nie) miejscu w Kościele polskim i tylko jemu (tereny od Dymina i Wołogoszczy do rzeki Łeby, przysługiwało prawo konsekrowania arcybisku- z grodami m.in. w Wolinie, Szczecinie i Kołobrze- pa gnieźnieńskiego. Wiek XIII to okres szybkiego gu). Brak wystarczających dowodów, aby stwier- rozwoju sieci parafi alnej. Szacuje się, że na zie- dzić, że podlegało ono arcybiskupowi gnieźnień- miach polskich w XII w. funkcjonowało od 800 do skiemu. Z powodu zagrożenia częstymi najazda- 1 000 parafi i. Pomimo zniszczeń wywołanych na- mi biskup Konrad I w 1176 r. przeniósł biskup- jazdami tatarskimi w południowej Polsce sieć pa- stwo z Wolina do Kamienia. Decyzję tę w 1188 r. rafi alna pod koniec XIII w. liczyła już około 3 tys. zatwierdził papież Klemens III. ośrodków.

1 Gloger Z., Geografi a historyczna ziem dawnej Polski, Kraków 1903. 80 PODZIAŁ ADMINISTRACYJNY KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO W POLSCE W XII W.

Kołobrzeg Gdańsk Kamień Pom. (biskupstwo od 1176 r.) Wolin (biskupstwo do 1176 r.)

Szczecin

Chełmno Wizna Noteć Wisła Santok Wart Pułtusk Lubusz a Włocławek Płock Poznań GNIEZNO Bug

Łęczyca Spr Kalisz Łuków ewa Głogów Sieradz

Legnica Wrocław Lublin Odr a Sandomierz Opole

Wisła arcybiskupstwo biskupstwo ważniejsze miasta Kraków granice metropolii San Cieszyn granice diecezji granica państwa polskiego w 1138 r. granice dzielnic

Król Kazimierz Wielki pragnął utworzenia na z Halicza do szybko rozwijającego się Lwo- terenie Rusi Halickiej nowej metropolii katolic- wa, zmienił też jej nazwę na lwowską. Zosta- kiej, która pozwoliłaby bardziej związać te te- ło to ogłoszone bullą w 1412 r. Pierwszym arcy- reny z Polską. Jego zabiegi u papieża przynio- biskupem lwowskim został Jan z Rzeszowa. Ar- sły zamierzony skutek i w 1367 r. w Haliczu zo- chidiecezji lwowskiej podlegały następujące die- stała utworzona metropolia Kościoła obrządku cezje: przemyska (utworzona ok. 1340 r.), chełm- łacińskiego. Formalnie arcybiskupstwo halickie ska (powstała w 1366 r.), włodzimierska (1375 r.), zostało erygowane bullą w 1375 r. Zły stan go- kamieniecka (1375 r.), kijowska (erygowana spodarczy Halicza i zabiegi króla Władysława Ja- w 1397 r.) oraz serecka (założona ok. 1370 r.), któ- giełły spowodowały, że Jan XXIII (antypapież) ra obejmowała tereny Mołdawii. W 1425 r. die- zgodził się na przeniesienie stolicy metropolii cezje włodzimierska i łucka (założona ok. 1404 r. 81 z inicjatywy wielkiego księcia litewskiego Witolda) Kazimierz Wielki obejmując we władanie te- zostały połączone, a dwa lata później stolicą diece- reny Rusi Halickiej sprawił, że w granicach Króle- zji został Łuck. Diecezja serecka zanikła w 1515 r., stwa Polskiego znalazły się ziemie zamieszkane a jej kontynuacją była utworzona w 1591 r. diece- w głównej mierze przez ludność ochrzczoną zja bakowska, obejmująca tereny Mołdawii, Wo- w obrządku greckim, na których działały dwa bi- łoszczyznę i Besarabię. Weszła ona w skład Ko- skupstwa ruskie (obrządku greckiego) w Połoc- ścioła polskiego w 1621 r. i podlegała metropo- ku i Włodzimierzu. W okresie panowania Jagiel- lii lwowskiej (istniała do 1818 r.). W 1751 r. biskup lonów Kościół obrządku greckiego był tolero- przeniósł rezydencję z Bakowa do Śniatynia. wany, pod warunkiem zachowania wierności

PODZIAŁ ADMINISTRACYJNY KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO W POLSCE NA POCZĄTKU XV W. (po ustanowieniu metropolii halickiej)

W Niemen i lia Królewiec Wilno Gdańsk Malbork

Noteć Włocławek Lubusz Płock Bug Poznań GNIEZNO Wisła Warta Pińsk

Wrocław Odra Włodzimierz Chełm Łuck

Kraków LWÓW Przemyśl (od 1412 r.) Dnie str

stolica metropolii HALICZ Kamieniec Podolski (od 1375 do 1412 r.) stolica diecezji inne miasta granica państwa polskiego granice metropolii granice diecezji

82 i posłuszeństwa wobec króla. Początkowo (ko- Wielkiego Księstwa Litewskiego w II poł. XIV w. niec XIV w.) działania króla Władysława wzglę- stanowiły w dużej części ziemie ruskie schrystia- dem wiernych obrządku greckiego zakładały ich nizowane w obrządku wschodnim pod koniec masowe przechodznie na katolicyzm. Jednak X w. wraz z chrztem Rusi Kijowskiej (988 r.). Pierw- już w I poł. XV w. bojarzy (wolni chłopi) i szlach- sze biskupstwo łacińskie dla Litwy zostało erygo- ta ruska zaczęli zyskiwać przywileje. Król Włady- wane bullą papieża Urbana VI w 1388 r. w skład sław, chcąc pozyskać ich przychylność w konfl ikcie diecezji wileńskiej weszły następujące ziemie: z wielkim księciem litewskim Świdrygiełłą, ustano- Litwa właściwa, Ruś Biała, ziemia połocka, witeb- wił w 1432 r. przywilej gwarantujący, że Kościoły ska, smoleńska oraz większość Polesia i Podla- obrządków wschodnich nie będą zamieniane na sia. Jeszcze w okresie panowania Jagiełły na te- katolickie ani burzone oraz że wierni ochrzczeni renie biskupstwa powstały 42 parafi e. Drugie bi- w obrządku greckim nie będą zmuszani do prze- skupstwo (żmudzkie) dla Litwy zostało erygowa- chodzenia na katolicyzm. ne w 1417 r., a potwierdzone bullą papieża Marci- Na mocy ustaleń unii polsko-litewskiej zawar- na V w 1421 r. Siedzibą biskupa było miasto Wor- tej w Krewie w 1385 r., wielki książę litewski Wła- nie. Oba biskupstwa wchodziły w skład metropo- dysław Jagiełło wraz z podległymi mu ziemia- lii gnieźnieńskiej. mi (Litwa, Żmudź i Ruś) w 1387 r. przyjął chrzest W roku 1466 zakończyła się trzynastolet- w obrządku katolickim. Ziemie wchodzące w skład nia wojna z zakonem krzyżackim. Na mocy po- koju toruńskiego, który tę wojnę kończył, Królestwo Polskie odzyskało Pomo- rze Gdańskie, ziemię cheł- mińską i ziemię micha- łowską, a także Warmię i Żuławy (m.in. miasta Mal- bork i Elbląg). Na tych tere- nach funkcjonowały dotych- czas biskupstwa kontrolowa- ne przez zakon. W 1243 r. Za- kon krzyżacki powołał na pod- ległych sobie terenach orga- nizację diecezjalną niezależną od Kościoła polskiego. Były to biskupstwa: chełmińskie, war- mińskie, pomezańskie i sambij- skie, które od 1255 r. podlegały Bazylika archikatedralna Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny metropolii w Rydze. Po pokoju toruńskim i św. Andrzeja we Fromborku w skład Kościoła polskiego weszło biskup- fot. Piotr Łysoń stwo chełmińskie, które stało się częścią 83 metropolii gnieźnieńskiej oraz warmińskie, które z Moskwą prowadzona przez króla Stefana Batore- pozostało niezależne. go pozwoliła na utworzenie w 1582 r. diecezji Ko- Szacuje się, że w roku 1500 „na obszarze odpo- ścioła katolickiego dla Infl ant. Początkowo stolicą wiadającym dzisiejszej Polsce było ok.: 6 000 pa- biskupstwa wendenskiego było miasto Wenden rafi i, 6 mln mieszkańców, 15 000 księży, 4 000 za- (Kieś, obecnie Cêsis), jednak już w 1620 r. więk- konników zakonów żebrzących, 1 500 mnichów sza część Infl ant i kanoników oraz ok. 1 500 zakonnic. Na 900 pa- wraz z miastem rafi i w diecezji krakowskiej 750 posiadało kościo- Kieś/Wenden ły drewniane”2. została zajęta Pomimo że Śląsk od XIV w. leżał poza granica- przez Szwedów. mi Polski, diecezja wrocławska nadal należała do Stan ten utrwa- metropolii gnieźnieńskiej (formalnie do 1821 r.) lił podpisany w i utrzymywała łączność z Kościołem polskim. Jed- 1660 r. pokój nak z biegiem czasu stawało się to coraz trudniej- oliwski kończą- sze, szczególnie po 1742 r., kiedy to większość Ślą- cy II wojnę pół- ska dostała się pod panowanie Prus. nocną (potop Okres Reformacji przyniósł duże zmiany po- szwedzki). Przy lityczne w Europie, miał też znaczący wpływ na Polsce pozostała struktury organizacji terytorialnej Kościoła w Rze- jedynie niewiel- czypospolitej, szczególnie na terenach słabiej ka część Infl ant związanych z Polską. Po sekularyzacji zakonu krzy- (zwana Infl anta- Siedziba Wielkiego Mistrza Zakonu żackiego w 1525 r. biskupstwa pomezańskie (Kwi- mi Polskimi), co Kawalerów Mieczowych dzyn) i sambijskie (Królewiec) zostały przejęte wymusiło prze- Wenden/Kieś (obecnie Cesis) przez protestantów. Niedługo później podobny los niesienie stolicy fot. Paweł Ciecieląg spotkał diecezje leżące na terenach podporządko- biskupiej do Dyneburga oraz zmianę nazwy diece- wanych protestanckiej Brandenburgii. W 1545 r. zji na infl ancką. Faktycznie nastąpiło to w 1678 r., protestanci przejmują biskupstwo w Kamieniu, a w 1685 r. diecezja została poszerzona o Kurlandię a w 1556 r. także biskupstwo lubuskie. (diecezja piltyńska). Przełom XVI i XVII w. to okres ciągłych zmian te- W 1611 r. Zygmunt III Waza odzyskał utracony rytorialnych, szczególnie na wschodnich i północ- w 1514 r. Smoleńsk. Ustanowił tam nową diece- nych rubieżach Rzeczypospolitej. W 1561 r. ostat- zję, którą w 1618 r. zatwierdził Sejm. Jednak nie- ni wielki mistrz zakonu kawalerów mieczowych ustanny konfl ikt z Rosją opóźnił powołanie pierw- Gotthard Kettler poddał ziemię infl ancką królowi szego biskupa smoleńskiego, który objął urząd do- polskiemu Zygmuntowi Augustowi. Zakon został piero po pokoju w Polanowie w 1637 r. Biskupstwo zsekularyzowany, a sam wielki mistrz przeszedł na smoleńskie, erygowane przez papieża Urbana VIII luteranizm. Na terenach tych zaczęto reaktywować w 1636 r., weszło w skład metropolii gnieźnień- struktury Kościoła katolickiego. Zwycięska wojna skiej. Jednak kolejna wojna polsko-rosyjska, która

2 Kalendarium historii Kościoła w Polsce X–XX w., wydawnictwo M, www.portalwiedzy.onet.pl. 84 wybuchła w 1654 r. przyniosła defi nitywną utratę na rzecz Rosji znacznej części terytorium Rzeczypo- spolitej: województwa smoleńskie i czernichowskie oraz połowa województwa kijowskiego, tzw. Zadnie- prze. Te niekorzystne zmiany zostały potwierdzone rozejmem andruszowskim w 1667 r., zaś ostateczne Tabl. 1. Organizacja terytorialna diecezji Kościoła katolickiego (obrządek łaciński) ok. 1772 r.

Powierzchnia Kościoły filialne, Diecezje w tys. km2 Archidiakonaty Dekanaty Parafie kaplice, inne kościoły O g ó ł e m 853,4 46 378 4 693 3 027 Metropolia gnieźnieńska R a z e m 475,5 34 231 3 221 1 968 Chełmińska 5,9 2 17 121 67 Gnieźnieńska 40,6 8 41 676 416 Inflancka 39,6 — 2 29 49 Krakowska 54,0 12 53 890 591 Płocka 23,3 3 31 299 118 Poznańska 28,4 4 29 466 288 Smoleńska 14,1 — — 3 3 Wileńska 226,0 2 26 435 209 Włocławska 18,4 3 22 202 109 Żmudzka 25,2 — 10 99 118 Metropolia lwowska R a z e m 337,2 8 57 741 220 Bakowska 79,0 — — 34 14 Chełmska 18,9 — 10 84 21 Kamieniecka 19,6 — 6 58 9 Kijowska 63,2 — 3 31 5 Lwowska 29,2 3 12 136 30 Łucka 109,3 2 14 223 49 Przemyska 18,0 3 12 175 92 Diecezje bezpośrednio podległe Stolicy Apostolskiej Warmińska 4,7 — 11 77 48 Wrocławskaa 36,0 4 79 655 791

a Diecezja wrocławska prawie w całości leżała poza granicami Rzeczypospolitej, formalnie do 1821 r. podlegała metropolii gnieźnieńskiej. Ź r ó d ł o: Litak S., Atlas Kościoła łacińskiego w Rzeczpospolitej Obojga Narodów w XVIII wieku, Lublin 2006. 85 zrzeczenie się tych ziem na rzecz Rosji przypie- smoleńskiej do czterech parafi i katolickich oraz czętował pokój Grzymułtowskiego podpisany utratę katedry, a urzędujący biskup przeniósł się do w 1686 r. Spowodowało to skurczenie się diecezji Warszawy. Zmniejszyła się także diecezja kijowska, PODZIAŁ ADMINISTRACYJNY KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO (obrządek łaciński) W RZECZYPOSPOLITEJ W 1772 R.

’ t

Wenden (Kieś) Lova Piltyń Volga Ryga

Dynenburg Wornie Dźw Połock ina Niemen W Witebsk i lia Smolensk Królewiec Wilno Frombork Troki Mścisław Gdańsk Lidzbark Malbork Mińsk Mohylów

D

Szczecin n

i

e

Nowogródek p

Bydgoszcz Chełmża r

Noteć Toruń Słuck Włocławek GNIEZNO Bug Desna Płock Drohiczyn Poznań Warta W Warszawa Łęczyca isła Brześć Lit. Kalisz Pińsk Czernichów

Lublin Chełm Wrocław Od ra Częstochowa Równe Kijów Sandomierz Zamość Łuck Żytomierz Kraków Bełż Przemyśl Dn iepr LWÓW

Bracław Halicz Kamieniec Boh stolica metropolii Dniestr siedziba biskupa diecezji Śniatyń inne miasta granica Rzeczypospolitej granice metropolii granice diecezji Diecezje podległe bezpośrednio Stolicy Apostolskiej warmińska a utrata Kijowa oraz zniszczenie katedry łacińskiej wrocławska przez wojska Chmielnickiego spowodowało po- Poza granicami Rzeczypospolitej trzebę przeniesienia siedziby biskupa kijowskie- część diecezji poznańskiej go. Dokonał tego dopiero w 1724 r. biskup część diecezji krakowskiej Ożga, budując katedrę w Żytomierzu. 86 Po powołaniu diecezji smoleńskiej w 1611 r. takie jak kijowska (31 parafi i) i kamieniecka struktura administracyjna Kościoła polskiego nie (58 parafi i) oraz na północy – infl ancka (29 parafi i) uległa już większym zmianom do I rozbioru Pol- i smoleńska (3 parafi e). Parafi a jest nie tylko pod- ski (1772 r.). Tworzyły je dwie metropolie – gnieź- stawową jednostką struktury Kościoła, ale stano- nieńska i lwowska. W ich skład wchodziły następu- wi przede wszystkim centrum życia religijnego jące diecezje – w metropolii gnieźnieńskiej: cheł- i działalności społeczności lokalnej. Parafi a w cza- mińska, gnieźnieńska, infl ancka, krakowska, płoc- sach I Rzeczypospolitej często odgrywała też rolę ka, poznańska, smoleńska, wileńska, włocławska organizatora oświaty, pomocy charytatywnej czy i żmudzka; w metropolii lwowskiej: kamieniecka, nawet służby zdrowia. Uzupełniała również w ja- kijowska, lwowska, łucka i przemyska. W grani- kimś stopniu administrację państwa, np. poprzez cach Rzeczypospolitej znajdowała się jeszcze die- ewidencję ludności (prowadzenie ksiąg metrykal- cezja warmińska, która do 1566 r. podlegała for- nych). Dlatego też rozwój lub odbudowa znisz- malnie arcybiskupowi w Rydze, a później bezpo- czonej wojnami sieci parafi alnej stanowiły dla po- średnio Stolicy Apostolskiej. Prawie w całości poza szczególnych biskupów niemały trud zarządzania granicami Rzeczypospolitej znajdowały się diece- i organizowania pracy duszpasterskiej w diecezji. zje wrocławska i bakowska. Diecezja wrocławska wchodziła w skład metropolii gnieźnieńskiej for- Okres niewoli – 1795–1918 malnie do 1821 r. W roku tym bulla papieża Piu- Utrata państwowości w wyniku III rozbioru Pol- sa VII De salute animarum wyłączyła biskupstwo ski pociągnęła za sobą także rozbicie organizacji wrocławskie z metropolii gnieźnieńskiej i bezpo- Kościoła polskiego i podporządkowanie go poli- średnio podporządkowała je Stolicy Apostolskiej. tyce wyznaniowej zaborców: katolickiej Austrii, Diecezja bakowska, która wchodziła w skład me- protestanckich Prus i prawosławnej Rosji. Austria tropolii lwowskiej, obejmowała Mołdawię, czę- zagarnęła tereny archidiecezji lwowskiej oraz die- ściowo Besarabię i Bukowinę oraz część polskiego cezji przemyskiej i bakowskiej, znaczną część Pokucia. Łącznie w strukturze organizacyjnej Ko- diecezji krakowskiej i chełmskiej oraz fragmen- ścioła katolickiego obrządku łacińskiego w 1772 r. ty: łuckiej, kamienieckiej, poznańskiej, płockiej było 19 biskupstw, znacznie się od siebie różnią- i gnieźnieńskiej. Władze austriackie zaczęły wpro- cych pod względem obszaru, gęstości sieci para- wadzać nowy porządek, dostosowując granice fi alnej i liczby wiernych. Diecezje zajmujące naj- diecezji do granic państwa. Już w 1783 r. na zie- większy obszar to: wileńska (226 tys. km2) i łucka miach zajętych w wyniku I rozbioru utworzono (109 tys. km2) na Litwie oraz gnieźnieńska (prawie nową diecezję – tarnowską. W 1805 r. dokona- 41 tys. km2) i krakowska (54 tys. km2) w Koronie. no kolejnych zmian, powołując diecezje lubelską Najmniejsze zaś to diecezja warmińska (niecałe oraz kielecką, a likwidując chełmską i nowo powo- 5 tys. km2), chełmińska (niecałe 6 tys. km2) oraz łaną tarnowską. Prusy opanowały tereny, na któ- smoleńska (14 tys. km2). rych znajdowały się diecezje chełmińska, warmiń- Najlepiej rozwiniętą sieć parafi alną przed I roz- ska i włocławska oraz prawie całe terytorium ar- biorem Polski miały diecezje krakowska (890 para- chidiecezji gnieźnieńskiej oraz diecezji poznań- fi i) oraz gnieźnieńska (676 parafi i), najsłabiej zaś skiej i płockiej, a także fragmenty: krakowskiej, diecezje położone na wschodzie Rzeczypospolitej, wileńskiej, łuckiej i żmudzkiej. Z tych trzech 87 ROZBIORY POLSKI NA TLE PODZIAŁU ADMINISTRACYJNEGO KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO (obrządek łaciński) W XVIII W.

vat Wenden (Kieś) Lo Piltyń Volga Ryga

Dynenburg Wornie DźwinaPołock

Niemen W Witebsk i lia Smolensk Królewiec Gdańsk Wilno Frombork Mścisław Lidzbark Malbork Mińsk Mohylów

D

n

y i Szczecin R e Nowogródek p

Chełmża r Noteć s Słuck Włocławek o GNIEZNO Bug Desna Płock Drohiczyn Poznań Warta u Wisła s Łęczyca Warszawa Brześć Lit. Kalisz Pińsk j r Czernichów Lublin Wrocław a P Odra Chełm Równe Kijów Sandomierz Zamość Łuck Żytomierz Kraków A Bełż Przemyśl Dn u iepr s LWÓW t Halicz Kamieniec Bracław r Podolski i Bo Śniatyń stolica metropolii a h stolica diecezji Dniestr inne miasta granica Rzeczypospolitej w 1772 r. granice metropolii granice diecezji Diecezje podległe bezpośrednio Stolicy Apostolskiej warmińska i wrocławska z terenów wyłączonych z diecezji poznańskiej. Rozbiory Polski W tym samym roku powołano także – dla unitów, I – 1772 II – 1793 III – 1795 którzy po III rozbiorze znaleźli się w państwie pru- granice państw zaborczych po III rozbiorze Polski skim – diecezję greckokatolicką z siedzibą w Su- praślu. Władze Austrii i Prus przejęły w zarząd ostatnich utworzono w 1799 r. diecezję wigierską, dobra duchowne, zakazały bezpośrednich kon- liczącą łącznie 149 parafi i. Wcześniej, bo w 1798 r. taktów ze Stolicą Apostolską, zamierzały wyko- erygowano diecezję warszawską, która powstała rzystać Kościół katolicki jako narzędzie podległe 88 państwu. W zaborze rosyjskim znalazły się biskup- a organizacja kościelna powiększyła się o diecezje stwa smoleńskie i infl anckie, prawie całe biskup- krakowską, kielecką i lubelską. stwa: żmudzkie, kamienieckie, wileńskie i łuckie Księstwo Warszawskie przestało istnieć wraz oraz fragment chełmskiego. Już w 1773 r. na tere- z upadkiem Napoleona. Na kongresie pokojowym nach zagarniętych w I rozbiorze cesarzowa Kata- w Wiedniu (1815 r.) ustalono nowy porządek w Eu- rzyna II utworzyła bez zgody Stolicy Apostolskiej ropie, który dla Polski oznaczał kolejny podział jej diecezję białoruską. Następca Katarzyny II, car ziem. Z największej części Księstwa Warszawskie- Paweł I dokonał w porozumieniu ze Stolicą Apo- go utworzono zależne od Rosji Królestwo Polskie stolską reorganizacji Kościoła katolickiego w Rosji (połączone z Rosją unią personalną), z zachodniej (bulla papieża Piusa VI). Utworzona w 1783 r. ar- części byłego księstwa z miastami Poznań, Gniezno chidiecezja mohylewska stała się podstawą po- i Bydgoszcz utworzono Wielkie Księstwo Poznańskie wołanej w 1798 r. metropolii mohylewskiej (naj- podległe Prusom, zaś Austria otrzymała Wieliczkę. większej na świecie, gdyż jej granice pokrywały się Z Krakowa i najbliższych okolic utworzono zależ- z granicami cesarstwa rosyjskiego), w której skład ną od trzech zaborców Rzeczpospolitą Krakowską. weszły diecezje: wileńska, kamieniecka, żmudz- Nowe granice zaborów spowodowały także zmia- ka, mińska (nowo utworzona) oraz połączone unią ny administracyjne w Kościele katolickim. W 1818 r. diecezje łucka i żytomierska (utworzona w 1798 r. powołano metropolię warszawską, która obejmo- w miejsce zlikwidowanej diecezji kijowskiej). wała Królestwo Polskie (bulla papieża Piusa VII). W tym samym roku zostały też zniesione diecezje W jej skład weszły archidiecezja warszawska oraz smoleńska i infl ancka. W Rosji Kościół katolicki nie 7 diecezji: płocka, lubelska, krakowska oraz nowo utracił swoich dóbr, jednak car Paweł I powołał De- powstałe: sandomierska (wydzielona z części die- partament do spraw Kościoła katolickiego. cezji krakowskiej oraz zlikwidowanej kieleckiej), Na mocy traktatu pokojowego podpisanego kujawsko-kaliska (powstała z kujawskiej), augu- w Tylży w 1807 r. przez cesarstwo francuskie z im- stowska z siedzibą w Sejnach (powstała z wigier- perium rosyjskim i królestwem Prus powstało skiej) oraz podlaska z siedzibą w Janowie (wy- zależne od Francji Księstwo Warszawskie. Stanowi- dzielona z części diecezji lubelskiej). Nowa struk- ło ono namiastkę państwa polskiego. W nadanej tura spowodowała wyłączenie struktur Kościo- przez Napoleona I Konstytucji Księstwa warszaw- ła katolickiego w Królestwie Polskim z zależno- skiego trzy artykuły dotyczą spraw religijnych. ści od metropolii gnieźnieńskiej. Papież Pius VII Artykuł 1 mówił, że religia rzymskokatolicka jest w tym samym roku nadał arcybiskupowi war- religią stanu, artykuł 2 zapewniał wolność reli- szawskiemu (oraz jego następcom) tytuł pryma- gijną dla wszystkich, a artykuł 3 ustalał organiza- sa Królestwa Polskiego. W zaborze austriackim cję kościelną Księstwa Warszawskiego. Organiza- w 1821 r. przywrócono diecezję tarnowską (która cja ta składała się z jednej metropolii (gnieźnień- w latach 1821–1826 funkcjonowała pod nazwą ty- skiej), którą tworzyło siedem diecezji: gnieźnień- niecka ze stolicą w Tyńcu), a po włączeniu Rzeczy- ska, poznańska, włocławska, płocka, chełmińska, pospolitej Krakowskiej do Galicji Kraków ponow- warszawska i wigierska. Po wygranej wojnie z Au- nie stał się biskupstwem zależnym od Austrii. W za- strią w 1809 r. granice Księstwa Warszawskiego borze pruskim także nastąpiły zmiany. Zostały one poszerzyły się o część ziem zaboru austriackiego, ogłoszone w 1821 r. w bulli De salute animarum 89 i wynikały z umowy zawartej między rządem Prus a ich obszar został poszerzony o tereny diecezji ka- a Stolicą Apostolską. Na mocy bulli diecezję poznań- mieńskiej, włocławskiej i wrocławskiej; w skład ską podniesiono do rangi arcybiskupstwa i połączo- metropolii gnieźnieńskiej i poznańskiej weszła no unią personalną z archidiecezją gnieźnieńską, diecezja chełmińska, którą powiększono o część

PODZIAŁ ADMINISTRACYJNY KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO (obrządek łaciński) NA ZIEMIACH BYŁEJ RZECZYPOSPOLITEJ W 1825 ROKU

Lovat Piltyń Volga Ryga

Dynenburg Połock Wornie Dźwina Niemen W il pr ia nie Smolensk Królewiec D Gdańsk Wilno Frombork

Pelplin Sejny Mińsk MOHYLÓW Szczecin

NotećGNIEZNO Włocławek Płock Bug Desna POZNAŃ WARSZAWA Pińsk W Janów Czernichów arta W isła Wrocław Odr Lublin a Częstochowa Łuck Sandomierz Kijów Kraków Żytomierz Dn Tyniec iepr Przemyśl LWÓW

Halicz Kamieniec PodolskiBo arcybiskupstwo h biskupstwo Dniestr biskupstwo podległe bezpośrednio Stolicy Apostolskiej inne miasta unia personalna granice metropolii ziem diecezji: płockiej, pomezańskiej (zniesionej granice diecezji Rzeczpospolita Krakowska Królestwo Polskie w latach 1815–1846 w 1821 r.) i włocławskiej, ustanawiając jednocze- granice państw śnie jej stolicę w Pelplinie; diecezja wrocławska granica Rzeczypospolitej przed rozbiorami została podporządkowana bezpośrednio Stolicy 90 Apostolskiej; diecezja warmińska została powięk- gnieźnieńska i poznańska oraz diecezja cheł- szona o część terenów diecezji pomezańskiej i całą mińska, a także diecezje warmińska i wrocław- diecezję sambijską (zniesioną w 1821 r.) i również ska podporządkowane bezpośrednio Stolicy została podporządkowana bezpośrednio Stolicy Apostolskiej; Apostolskiej. – na ziemiach pod panowaniem monarchii au- Po powstaniu styczniowym władze carskie stro-węgierskiej istniały trzy metropolie dla wprowadziły zmiany w organizacji Kościoła kato- trzech różnych obrządków – łacińskiego, unic- lickiego w Rosji. W metropolii warszawskiej ska- kiego i ormiańskiego. Wszystkie miały swo- sowały w 1867 r. diecezję podlaską, a jej tere- ją siedzibę we Lwowie. W skład metropolii ny zostały włączone do diecezji lubelskiej (pa- lwowskiej obrządku łacińskiego wchodziły ar- pież Leon XIII połączył obie diecezje w 1889 r.). chidiecezja lwowska oraz diecezje tarnowska W 1882 r. przywrócono diecezję kielecką utwo- i przemyska, a także diecezja krakowska podle- rzoną z części diecezji krakowskiej (bulla papie- gła bezpośrednio Stolicy Apostolskiej; ża Leona XIII Ut primum catholicae Ecclesiae). – na ziemiach znajdujących się pod panowaniem W metropolii mohylewskiej władze zlikwidowały carskiej Rosji – w Królestwie Polskim pokrywa- w 1869 r. diecezję mińską, włączając jej tereny do jącym się terytorialnie z metropolią warszaw- diecezji wileńskiej, skasowały też diecezję kamie- ską w jej skład wchodziły archidiecezja war- niecką (w latach 1867–1918 administrowali nią bi- szawska oraz diecezje: płocka, kujawsko-ka- skupi łucko-żytomierscy). liska, lubelska, augustowska, sandomierska Na początku XX w., przed wybuchem I wojny i kielecka; na pozostałym obszarze zaboru światowej, sytuacja Kościoła katolickiego obrząd- rosyjskiego Kościół katolicki działał w ramach ku łacińskiego na ziemiach polskich pod wzglę- struktury metropolii mohylewskiej – archidiece- dem administracyjnym wyglądała w następujący zja mohylewska oraz diecezje wileńska, łucko- sposób: -żytomierska i żmudzka. – na ziemiach pod panowaniem cesarstwa nie- mieckiego – metropolia gnieźnieńska i po- znańska, w skład której wchodziły archidiecezje

Odzyskanie niepodległości i odtworzenie Kościoła polskiego – okres 1918–1945 Po odzyskaniu niepodległości w 1918 r. oraz duszpasterskich. Wiele istniejących diecezji zo- zakończeniu w następnych latach działań wo- stało rozdzielonych słupami granicznymi, co do- jennych i politycznych zmierzających do usta- datkowo zmuszało władze kościelne do dokona- lenia granic odrodzonej ojczyzny, Kościół sta- nia znaczących korekt i modyfi kacji w ustalonej nął przed potrzebą ujednolicenia struktur die- jeszcze przed I wojną światową strukturze admi- cezjalnych w wolnym państwie i dostosowa- nistracyjnej. Prace zmierzające do uporządkowa- niem ich do nowych okoliczności i wymagań nia tej struktury zostały rozpoczęte już w 1916 r. 91 PODZIAŁ ADMINISTRACYJNY KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO W POLSCE (obrządek łaciński) W 1930 R.

Dźwina

Niemen W i li Królewiec a Gdynia WILNO Gdańsk

Pelplin Nowogródek Szczecin

Toruń Białystok Noteć Łomża

Włocławek Płock Bug GNIEZNO Brześć POZNAŃ n. Bugiem Pińsk Wart WARSZAWA Siedlce

a Łódź Wisła Lublin Wrocław Odra Sandomierz Łuck Częstochowa

Katowice KRAKÓW

Tarnów LWÓW Przemyśl Tarnopol

Stanisławów Dn arcybiskupstwo iestr biskupstwo biskupstwo podległe bezpośrednio Stolicy Apostolskiej inne miasta unia personalna granice metropolii granice diecezji granica Rzeczypospolitej W 1923 r. przeniósł siedzibę diecezji podlaskiej z Janowa do Siedlec. W 1924 r. Episkopat Polski za- twierdził utworzenie nowej metropolii w Krako- przez konferencje biskupów Kongresówki i były wie, zaś rok później papież Pius XI bullą Vixdum Po- kontynuowane w wolnej ojczyźnie. W 1918 r. pa- loniae unitas powołał nową metropolię w Wilnie. pież Benedykt XV przywrócił zlikwidowane car- W tym samym roku (1925 r.) został zawarty kon- skim ukazem diecezje mińską, podlaską i kamie- kordat między Stolicą Apostolską a Rzecząpospo- niecką, a w roku 1920 utworzył diecezję łódzką. litą Polską. Przeprowadzone zmiany przetrwały

92 PODZIAŁY ADMINISTRACYJNE POLSKI W LATACH 1939–1945 NA TLE PODZIAŁU ADMINISTRACYJNEGO KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO

D

Niemen Wilia Królewiec Gdynia WILNO Gdańsk Pelplin Nowogródek

A T R Z E S Z Y W S C H Ó Szczecin GDAŃSK– –PRUSY ZACHODNIE OKRĘG BIAŁYSTOK Toruń ARI Białystok S Noteć REJENCJA Łomża CIECHANOWSKA Włocławek Płock GNIEZNO Bug KOMI POZNAŃ Pińsk WARSZAWA Brześć K R A J W A R TWar Y Siedlce Wisła n. Bugiem Łódź t GEN a Od ERALN ra Lublin KOMISARIAT RZESZY Wrocław E G U B E R N A T O R S T W O UKRAINA Łuck CzęstochowaKielce G Ó R N Y Sandomierz

ŚLĄSKKatowice KRAKÓW Tarnów Przemyśl LWÓW Tarnopol

Stanisławów Dniestr arcybiskupstwo biskupstwo biskupstwo bezpośrednio Stolicy Apostolskiej inne miasta unia personalna granice metropolii granice diecezji W 1922 r. papież Pius XI ustanowił administrację granica Rzeczypospolitej w 1939 r. apostolską w Wolnym Mieście Gdańsku. Zosta- Wolne Miasto Gdańsk do 1 września 1939 r. ła ona utworzona z części diecezji chełmińskiej granice jednostek okupacyjnych w 1942 r. i warmińskiej, a trzy lata później erygował diecezję granica Rzeczypospolitej po 1945 r. gdańską. Była ona bezpośrednio zależna od Stoli- cy Apostolskiej. do wybuchu wojny. Organizacja Kościoła kato- Kościół w czasie II wojny światowej, podob- lickiego w Polsce (obrządek łaciński) składała nie jak w okresie zaborów, stał się jedyną ofi cjal- się z 5 metropolii oraz 21 archidiecezji i diecezji. nie działającą instytucją, z którą mógł utożsamiać 93 Tabl. 2. Dekanaty i parafie Kościoła katolickiego się naród. Organizacja kościelna na ziemiach pol- (obrządek łaciński) w Polsce w 1934 r. skich w czasie wojny pomimo ogromnych utrud- Metropolie i diecezje Dekanaty Parafie nień (wiele zniszczonych i zamkniętych kościołów, aresztowania, egzekucje i wysiedlenia księży) nie O g ó ł e m 450 5 018 przestała działać. Najtrudniejsza sytuacja była na Gnieźnieńsko-poznańska 98 1 175 ziemiach wcielonych do Rzeszy (Gdańsk, Prusy Za- Chełmińska 27 313 chodnie, Górny Śląsk oraz Kraj Warty). Na Pomo- Gnieźnieńska i poznańska 52 617 rzu i Górnym Śląsku polityka Niemiec zmierzła do całkowitej germanizacji Kościoła, zaś w Kraju War- Włocławska 19 245 ty do jego zniszczenia (z przeszło 1 000 parafi i ist- Krakowska 107 1 126 niejących w 1939 r. przetrwało do 1944 r. Zaled- Częstochowska 16 176 wie 60). Na terenach Polski anektowanych do ZSRS (Związek Socjalistycznych Republik Sowieckich) Kielecka 24 221 wprowadzono ustawodawstwo tam obowiązują- Krakowska 20 269 ce. Oznaczało to likwidację szkolnictwa katolickie- Śląska (katowicka) 19 189 go, zajmowanie świątyń i klasztorów. Tarnowska 28 271 Od PRL do wolności Lwowska 75 857 okres 1945–1992 Lwowska 28 394 Po II wojnie światowej i powstaniu niesuweren- Łucka 12 120 nego państwa polskiego (od 1952 r. PRL – Polska Przemyska 35 343 Rzeczpospolita Ludowa), w istotnie zmienionych Warszawska 110 1 258 granicach, ponownie pojawiła się konieczność przeprowadzenia zmian w organizacji polskie- Lubelska 20 225 go Kościoła. W 1946 r. zawieszona została unia ar- Łódzka 15 131 chidiecezji poznańskiej i gnieźnieńskiej, a powoła- Płocka 17 226 no unię personalną Gniezna z Warszawą. W latach 1945–1971 funkcjonowało w Polsce 25 jedno- Sandomierska 21 223 stek administracyjnych o charakterze diecezji. Po Siedlecka (podlaska) 20 209 zmianie granic na wschodzie kraju pozostał skra- Warszawska 17 244 wek archidiecezji lwowskiej, część archidiecezji wi- Wileńska 60 602 leńskiej i kawałek diecezji pińskiej. Ustanowiono tam trzy administratury apostolskie – w Białym- Łomżyńska 15 133 stoku, Drohiczynie i Lubaczowie. Poza granica- Pińska 17 133 mi Polski znalazła się cała diecezja łucka, a prze- Wileńska 28 336 cięte granicą zostały diecezje: łomżyńska, wileń- ska, lwowska i przemyska. Na zachodzie i półno- Ź r ó d ł o: Pirożyński M., Statystyka Kościoła w Polsce, Lublin 1935. cy zostały przyłączone: prawie cała archidiecezja

94 DIECEZJE KOŚCIOŁA RZYMSKOKATOLICKIEGO W POLSCE W LATACH 1945–1972

gdańska

warmińska

chełmińska w Gorzowie w Białymstoku łomżyńska

gnieźnieńska płocka w Drohiczynie poznańska włocławska warszawska siedlecka

łódzka sandomiersko- we Wrocławiu -radomska częstochowska lubelska

w Opolu kielecka w Lubaczowie katowicka tarnowska krakowska przemyska

administratury apostolskie na zachodzie Polski w latach 1945–1972 administratury apostolskie na wschodzie Polski od 1945 r. administratury apostolskie diecezji

diecezje granice diecezji powołano w 1945 r. administratury apostolskie granica Rzeczypospolitej w Opolu, Wrocławiu i Gorzowie. Już w 1945 r. Tym- czasowy Rząd Jedności Narodowej zerwał jedno- wrocławska, wolna prałatura pilska, część diece- stronnie konkordat ze Stolicą Apostolską – rozpo- zji berlińskiej, skrawki archidiecezji praskiej (okręg czął się okres największych prześladowań Kościo- Kłodzka), ołomunieckiej (okręg Głubczyc) oraz mi- ła i braku możliwości zbudowania stałych struk- śnieńskiej (rejon Bogatyni), a także diecezja gdań- tur administracyjnych na terenach odzyskanych. ska i większa część warmińskiej. Na przyłączonych W 1967 r. wszyscy rządcy kościelni na Ziemiach do Polski terenach na mocy dekretu kard. Hlonda Odzyskanych otrzymali od Stolicy Apostolskiej

95 • wrocławskiej (archidiecezja wrocławska oraz diecezje gorzowska i opolska). Na wschodzie państwa pozostały dwie metropo- lie przedzielone granicami państwowymi z ZSRS, w składzie których znajdowały się 2 pełne diece- zje i 3 niepełne: • wileńska (z diecezją łomżyńską i administratu- rami w Drohiczynie i Białymstoku), • lwowska (z diecezją przemyską i administratu- rą w Lubaczowie). Ustanowiona w 1972 r. organizacja Kościo- ła rzymskokatolickiego w Polsce przetrwała do 1992 r. Jeszcze w 1991 r. papież Jan Paweł II Bazylika konkatedralna Wniebowzięcia Najświętszej Dekretem Kongregacji ds. Biskupów przywrócił Maryi Panny w Kołobrzegu (fot. Paweł Kaczorowski) Ordynariat Polowy w Polsce, przystosowany do status papieskich administratorów apostolskich. przepisów ogólnych Konstytucji apostolskiej Spiri- Pierwsze poważne zmiany granic diecezji mo- tuali militum curae. gły nastąpić dopiero po podpisaniu układu mię- Kościół w wolnej Polsce dzypaństwowego PRL–RFN z grudnia 1970 r., po- twierdzającego ostateczność i nienaruszalność gra- – okres od 1992 r. nicy na Odrze i Nysie Łużyckiej (RFN ratyfi kowała go Nowa sytuacja polityczna, jaka wytworzyła w 1972 r.). Przeprowadzone w 1972 r. zmiany orga- się w Europie Środkowej po upadku komunizmu, nizacji terytorialnej Kościoła rzymskokatolickiego umożliwiła Stolicy Apostolskiej uporządkowa- w Polsce (bulla papieża Pawła VI Episcoporum Polo- nie struktury administracyjnej i prawnej Kościoła niae coetus) spowodowały, że na terytorium Polski w krajach sąsiadujących z Polską na wschodzie. funkcjonowało 27 jednostek typu diecezjalnego. Dzięki temu stało się możliwe nadanie nowych Były one przydzielone do 7 metropolii: granic metropoliom i diecezjom, które przez cały • gnieźnieńskiej (archidiecezja gnieźnieńska okres powojenny były przedzielone granicą pań- oraz diecezje: szczecińsko-kamieńska, kosza- stwową między Polską a ZSRS. Ważniejszą prze- lińsko-kołobrzeska, gdańska, chełmińska i wło- słanką zmiany struktury diecezjalnej Kościoła cławska), w Polsce była jednak potrzeba lepszego dostoso- • poznańskiej (archidiecezja poznańska), wania jej do nowych zadań stojących przed Ko- • krakowskiej (archidiecezja krakowska oraz die- ściołem u progu XXI w. Wyrazem woli Ojca Świę- cezje: częstochowska, katowicka, kielecka i tar- tego Jana Pawła II w tej sprawie była bulla TOTUS nowska), TUUS Poloniae Populus z 25 marca 1992 r., ustana- • warszawskiej (archidiecezja warszawska oraz wiająca nową strukturę administracyjną Kościo- diecezje: warmińska, płocka, siedlecka, łódzka, ła w Polsce. Zostało wtedy powołanych 13 no- sandomiersko-radomska i lubelska), wych diecezji, a 8 już istniejących podniesiono 96 DIECEZJE I METROPOLIE KOŚCIOŁA RZYMSKOKATOLICKIEGO W POLSCE OD 2004 R.

gdańska GDAŃSKA koszalińsko- WARMIŃSKA ełcka -kołobrzeska pelplińska elbląska warmińska SZCZECIŃSKO- -KAMIEŃSKA toruńska białostocka szczecińsko- bydgoska -kamieńska łomżyńska BIAŁOSTOCKA gnieźnieńska płocka GNIEŹNIEŃSKA WARSZAWSKA drohiczyńska zielonogórsko- włocławska warszawsko- poznańska łowicka -praska - gorzowska warszawska siedlecka POZNAŃSKA ŁÓDZKA kaliska łódzka LUBELSKA radomska lubelska legnicka wrocławska CZĘSTOCHOWSKA WROCŁAWSKA częstochowska świdnicka sandomierska zamojsko- opolska kielecka -lubaczowska gliwicka sosnowiecka KATOWICKA katowicka PRZEMYSKA krakowska rzeszowska bielsko- tarnowska -żywiecka przemyska KRAKOWSKA GDAŃSKA metropolie pelplińska diecezje granice metropolii granice diecezji granica Rzeczypospolitej do rangi archidiecezji. Była to największa w histo- w Polsce, poprzez powołanie metropolii war- rii Kościoła w Polsce reorganizacja struktur ko- szawsko-przemyskiej, w ramach której funkcjo- ścielnych. Od 1992 r. na terytorium Polski znajdo- nują dwie diecezje (eparchie) – w Przemyślu wało się 39 kanonicznych diecezji wchodzących i Wrocławiu. w skład 13 metropolii (prowincji kościelnych) ob- Ostatnim etapem dostosowywania struktury rządku rzymskokatolickiego (łacińskiego). Nieco administracyjnej Kościoła do potrzeb duszpaster- później (w 1996 r.) została również uregulowana skich już w XXI w. było utworzenie w 2004 r. dwóch sytuacja i struktura obrządku greckokatolickiego nowych diecezji – bydgoskiej i świdnickiej. 97 Tabl. 3. Organizacja Kościoła katolickiego (obrządek łaciński) w Polsce w 2014 r. Wierni Metropolie i diecezje Dekanaty Parafie Księża w % ogółu na na ludności 1 parafię 1 księdza O g ó ł e m 1 152 10 215 30 843 94,4 3 279 1 086 Białostocka 48 395 1 304 87,0 2 673 810 Białostocka 13 115 434 81,1 3 030 803 Drohiczyńska 11 98 289 72,5 1 888 640 Łomżyńska 24 182 581 98,8 2 870 899 Częstochowska 88 774 2 211 95,9 2 916 1 021 Częstochowska 36 311 904 99,2 2 595 893 Radomska 29 301 854 98,6 2 861 1 008 Sosnowiecka 23 162 453 88,1 3 635 1 300 Gdańska 78 680 1 977 92,0 3 219 1 107 Gdańska 24 195 789 89,8 4 548 1 124 Pelplińska 30 290 674 93,6 2 517 1 083 Toruńska 24 195 514 93,5 2 933 1 113 Gnieźnieńska 81 647 1 616 96,8 3 087 1 236 Bydgoska 19 149 409 93,5 3 893 1 418 Gnieźnieńska 30 266 561 97,3 2 478 1 175 Włocławska 32 232 646 99,1 3 268 1 174 Katowicka 91 874 2 576 95,3 3 292 1 117 Gliwicka 18 156 520 89,8 4 010 1 203 Katowicka 37 319 1 210 97,1 4 555 1 201 Opolska 36 399 846 96,7 2 001 944 Krakowska 144 1 411 5 340 95,6 2 918 771 Bielsko-żywiecka 23 210 675 88,3 3 238 1 007 Kielecka 33 304 799 93,7 2 483 945 Krakowska 45 447 2 156 97,5 3 517 729 Tarnowska 43 450 1 710 99,5 2 469 650 Lubelska 77 759 2 590 97,1 3 216 943 Lubelska 28 270 1 133 94,5 3 881 925 Sandomierska 24 242 703 99,7 2 813 968 Siedlecka 25 247 754 98,8 2 886 945 98 Tabl. 3. Organizacja Kościoła katolickiego (obrządek łaciński) w Polsce w 2014 r. (dok.) Wierni Metropolie i diecezje Dekanaty Parafie Księża w % ogółu na na ludności 1 parafię 1 księdza Łódzka 56 385 1 180 96,1 5 181 1 691 Łowicka 21 167 423 99,7 3 622 1 430 Łódzka 35 218 757 94,6 6 376 1 836 Poznańska 75 693 1 720 98,8 3 186 1 284 Kaliska 33 282 616 99,1 2 582 1 182 Poznańska 42 411 1 104 98,7 3 601 1 341 Przemyska 85 818 2 492 96,5 2 206 724 Przemyska 41 389 1 150 95,7 1 919 649 Rzeszowska 25 243 830 99,0 2 454 718 Zamojsko-lubaczowska 19 186 512 94,9 2 484 903 Szczecińsko-kamieńska 90 761 1 971 92,6 3 730 1 440 Koszalińsko-kołobrzeska 24 220 606 91,3 3 787 1 375 Szczecińsko-kamieńska 36 273 698 96,1 3 663 1 433 Zielonogórsko-gorzowska 30 268 667 90,4 3 752 1 507 Warmińska 74 567 1 272 93,8 2 631 1 173 Elbląska 20 157 346 95,6 2 739 1 243 Ełcka 21 150 362 85,8 2 700 1 119 Warmińska 33 260 564 98,2 2 527 1 165 Warszawska 72 642 2 683 88,8 5 155 1 233 Płocka 26 248 679 98,3 3 279 1 197 Warszawska 25 211 1 240 92,5 6 754 1 149 Warszawsko-praska 21 183 764 78,9 5 853 1 402 Wrocławska 86 731 1 854 94,5 3 443 1 358 Legnicka 29 239 521 90,0 3 140 1 440 Świdnicka 24 190 436 97,5 3 232 1 408 Wrocławska 33 302 897 96,1 3 817 1 285 Ordynariat Polowy WP 7 78 57 98,8 5 064 6 930

Ź r ó d ł o: Rocznik Statystyczny Rzeczypospolitej Polskiej 2015.

99 Diecezja bydgoska utworzona została w głów- W rezultacie tych zmian od 2004 r. strukturę ad- nej części z terytoriów diecezji gnieźnieńskiej oraz ministracyjną Kościoła katolickiego w Polsce two- niewielkich części pelplińskiej i koszalińsko-koło- rzą 44 jednostki kanoniczne: 41 diecezji teryto- brzeskiej. Dla zrekompensowania strat terytorial- rialnych, Ordynariat Polowy WP (obejmujący cały nych diecezja gnieźnieńska została powiększona kraj) i dwie diecezje obrządku greckokatolickiego o dekanaty należące do diecezji włocławskiej i po- – wrocławsko-gdańska (po zachodniej stronie Wi- znańskiej. Diecezja świdnicka natomiast powstała sły) i przemysko-warszawska (po wschodniej stro- z 13 dekanatów diecezji wrocławskiej i 9 legnickiej. nie Wisły). Obrządki wschodnie Kościoła katolickiego w Polsce W trakcie pierwszego tysiąclecia chrześcijań- Kościołów zachodniego i wschodniego (delegacja stwo rozprzestrzeniało się w Europie w dwóch Kościoła wschodniego kierowana była przez same- obrządkach. W zachodniej Europie, w środowi- go cesarza bizantyjskiego Jana VIII Paleologa i pa- sku kultury rzymskiej oraz języka łacińskiego, wy- triarchę konstantynopolitańskiego Józefa II) za- kształcił się sposób sprawowania nabożeństw, warli unię (unia fl orencka), która miała zakończyć który nazywamy obrządkiem rzymskim (łaciń- prawie 400 lat rozłamu. Papież Eugeniusz IV ogło- skim). Natomiast kultura grecka, rozpowszechnio- sił ją bullą Laetentur coeli (Niech się radują niebio- na w południowo-wschodniej części Europy, stała sa). Akt unii został sporządzony w dwu językach. się środowiskiem kulturowym dla ukształtowania Pod tekstem łacińskim podpisał się papież, 8 kar- się obrządku greckiego (zwanego inaczej bizan- dynałów, patriarchowie Jerozolimy i Grado, 61 ar- tyjskim). Pomimo tej różnorodności Kościół pozo- cybiskupów i biskupów, 43 opatów i generałów stawał w jedności. Taka sytuacja utrzymała się do zakonów. Pod tekstem greckim podpisał się Jan roku 1054, w którym doszło do zerwania jedności VIII Paleolog, przedstawiciele patriarchów, arcybi- między Kościołami wschodnim a zachodnim (wiel- skupów, biskupów i 12 prałatów. Jednak postano- ka schizma wschodnia), czego następstwem było wienia unii wypracowane przez teologów nie spo- m.in. ukształtowanie się dwu niezależnych ośrod- tkały się z przychylnością mnichów, niższego kleru ków władzy kościelnej – w Rzymie i w Konstanty- i samych wiernych kościołów wschodnich, także nopolu. w samym Bizancjum bojkotowano jej zwolenni- Próby przywrócenia jedności Kościoła rozpo- ków. Uważano, że zawarto ją dla korzyści material- częły się w II poł. XIII w. W 1274 r. zawarto unię nych, a w uprzywilejowanej sytuacji stawiała ona liońską, która przetrwała jedynie siedem lat. Idea duchowieństwo i wiernych Kościoła zachodniego. zjednoczenia wróciła w I poł. XV w., była jednak W 1441 r. większość sygnatariuszy dokumentu wy- spowodowana głównie zagrożeniem tureckim cofała swoje podpisy i akceptację dla postanowień (pasmo porażek chrześcijan w bitwach pod Ad- unii. Klęska wyprawy antytureckiej w bitwie pod rianopolem – 1365 r., na Kosowym Polu – 1389 r. Warną w 1444 r. oraz upadek Konstantynopola i pod Nikopolis – 1396 r.) i próbą ocalenia resztek ce- w 1453 r. przypieczętowały jej losy – w 1484 r. na sarstwa wschodniego wraz z Konstantynopolem. synodzie konstantynopolitańskim odwołano po- Na soborze fl orenckim w 1439 r. przedstawiciele stanowienia unii fl orenckiej. Mimo że unia nie

100 przetrwała, to ustalenia dokonane na soborze fl o- się za unią, dwóch – lwowski i przemyski – prze- renckim stanowiły podstawę dla kolejnych inicja- ciwko niej. Na synodzie w Brześciu, w obecno- tyw jednoczących kościoły chrześcijańskie. ści legatów papieskich i posłów króla Polski, bi- Kolejną próbą przywrócenia jedności między skupi złożyli wyznanie wiary i obiediencję papie- Kościołem rzymskim a prawosławnym była unia żowi i uroczyście ogłosili unię. Uroczysty akt za- ogłoszona w 1596 r. na synodzie w Brześciu Litew- twierdzenia unii odbył się 23 XII 1595 r. w Rzymie. skim. Inicjatywę tę podjęła znaczna część prawo- Papież zagwarantował unitom zachowanie ich sławnej hierarchii metropolii kijowskiej (jej obszar własnej liturgii z językiem cerkiewnosłowiańskim, pokrywał się z granicami Rzeczypospolitej i pod organizacji kościelnej i kalendarza juliańskiego, koniec XVI w. było to osiem diecezji prawosław- a unici – przyjmując wszystkie dogmaty katolic- nych), która widziała potrzebę reform w Koście- kie – uznali papieża za głowę Kościoła. Przeciwni- le oraz zapewnienia mu odpowiedniego miejsca cy unii, skupieni wokół księcia Konstantego Wasyla w państwie. Istotnym czynnikiem była też chęć Ostrogskiego – wojewody kijowskiego, nie przyjęli uniezależnienia się od nieprzychylnego im pa- jej i potwierdzili zwierzchnictwo patriarchatu kon- triarchy konstantynopolitańskiego Jeremiasza II. stantynopolitańskiego. Nie udało się też przeko- W 1589 r. utworzono patriarchat Moskwy i ca- nać do unii z Rzymem społeczności prawosławnej: łej Rusi, który rościł sobie prawo do sprawowania chłopów, mieszczan oraz znacznej części szlachty jurysdykcji także nad polskim prawosławiem. Tak i duchowieństwa, głównie zakonnego. Spowo- więc zawarciu unii sprzyjały okoliczności i sytuacja dowało to podział w Kościele wschodnim na te- polityczna, miała ona też poparcie króla polskie- renach Rzeczypospolitej na unitów i dyzunitów. go Zygmunta III Wazy. W jej wyniku metropolita ki- W I poł. XVII w. nastąpiło odnowienie Kościo- jowski Michał Rahoza oraz 5 biskupów: chełmski, ła prawosławnego w Rzeczypospolitej. W 1686 r., łucki, piński, połocki i włodzimierski opowiedziało po pokoju Grzymułtowskiego, Rzeczpospolita

Tabl. 4. Dekanaty i parafie obrządków wschodnich Kościoła katolickiego w Polsce w 1934 r.

Wyszczególnienie Dekanaty Parafie O g ó ł e m 132 2 036 Obrządek greckokatolicki 128 1 983 diecezje: lwowska 54 789 przemyska 54 759 stanisławowska 20 435 Obrządek ormiański — diecezja lwowska 3 8 Obrządek wschodnio-bizantyjski (neounia) 1 45

€ródųo:PiroǏyŷskiM.,StatystykaKoƑcioųawPolsce,Lublin1935. 101 zagwarantowała wolność religijną prawosław- prawosławną w Rzeczypospolitej. Dało to w przy- nym mieszkającym na jej terytorium, a patriarchat szłości podstawy do mieszania się Rosji w we- moskiewski przejął zwierzchnictwo nad Cerkwią wnętrzne sprawy Rzeczypospolitej.

OBRZĄDKI WSCHODNIE KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO W POLSCE W 2015 R.

Smołdzino Górowo Słupsk Lębork Pęciszewo Iławeckie Ostre Bardo Sławno Dębnica Asuny Słupia Braniewo Kaszubska Lelkowo Banie Mazurskie Barcino Gdańsk Pieniężno Koszalin Godkowo Bartoszyce Bajory Małe Węgorzewo Bytów Żelichowo Kętrzyn Kołobrzeg Drzewiany Kruklanki Miastko Elbląg Pasłęk Orneta Lidzbark Warm. Trzebiatów Bobolice Reszel Giżycko Wydminy Białogard Biały Bór Dekanat Płoty Dzieżgoń Morąg Dobre Miłki Bielica Miasto Chrzanowo Świdwin Międzybórz słupski Susz Olsztyn Szczecinek Człuchów Ostróda Dekanat Barkowo Szczecin Ińsko Iława Dekanat koszaliński Dekanat Dekanat węgorzewski Stargard Szczeciński Wałcz elbląski olsztyński

Strzelce Krajeńskie Archieparchia Gorzów Wlkp. przemysko- Skwierzyna Osiecko Eparchia Międzyrzecz Poznań -warszawska Dekanat Warszawa Poźrzadło wrocławsko- zielonogórski Zielona Góra Kostomłoty Nowogród Bobrzański -gdańska Łódź Głogów Szprotawa Dekanat Guzice Chobienia Przemków Dekanat przemyski Patoka Wołów Lublin wrocławski Lublin Zamienice Oleśnica Chełm Legnica Środa Śląska Wrocław Jelenia Góra-Cieplice Oława Wałbrzych Opole

Gliwice Hrebenne Katowice Lubaczów Dekanat Sieniawa Dziewięcierz sanocki Wietlin Jarosław Kobylnica Wołoska Kraków Pętna-Małastów Rzeszów Gaje Chotyniec Dekanat Przysłup Hłomcza Leszno Bielanka Gorlice Rozdziele Malawa krakowsko- Ropianka Przemyśl Nowy Sącz Łuczyce -krynicki Owczary Sanok Nowe Sady Uście Gorlickie Łosie Śnietnica Kulaszne Tyrawa Solna Mokre Wielopole Polany Ustrzyki Dolne Krynica Krempna Wysoczany Nowica ZyndranowaOlchowiec Wysowa dekanaty greckokatolickie Gładyszów Komańcza Rzepedź parafie greckokatolickie parafie ormiańskie parafia neounicka

granica Rzeczypospolitej granice eparchii Kościoła greckokatolickiego umowne granice dekanatów greckokatolickich

102 W I połowie XVII w. chęć zjednoczenia z pa- i dwa wschodnie, tzn. bizantyjsko-ukraiński (Ko- piestwem zadeklarowali także duchowni wyzna- ściół greckokatolicki) i ormiańskokatolicki (Ko- nia monofi zyckiego – Ormianie. W 1627 r. doko- ściół ormiański). Na początku lat dwudziestych nano aktu unii z papiestwem. Tak więc od XVII w. XX w. zorganizowano dla unitów z byłego zaboru na ziemiach I Rzeczypospolitej działał Kościół ka- rosyjskiego czwarty obrządek (również wschodni) tolicki posiadający trzy obrządki – łaciński, unicki – bizantyjsko-słowiański, określany jako Kościół i ormiański. Odrodzone w 1918 r. państwo polskie neounicki. Wszystkie cztery obrządki Kościoła ka- odziedziczyło ukształtowane w ciągu stuleci trzy tolickiego są w polskim Kościele obecne także dziś. ryty katolickie: łaciński (Kościół rzymskokatolicki)

Kościół greckokatolicki (obrządek bizantyjsko-ukraiński) Kościół unicki w początkowej fazie (1596 r.) NMP, wystawienie Najświętszego Sakramentu czy został zorganizowany na wschodnich i południo- obchodzenie drogi krzyżowej). Wpływ ten zazna- wych terenach Rzeczypospolitej w sześciu diece- czył się także w sztuce sakralnej. Kościoły katedral- zjach: kijowskiej, połockiej, pińskiej, włodzimier- ne oraz świątynie bazyliańskie otrzymywały sze- skiej, chełmskiej i smoleńskiej (po utracie Smo- rokie fasady i smukłe wieże, natomiast wewnątrz leńszczyzny w 1654 r. do rozbiorów jedynie tytu- świątyń zamiast ikonostasów zaczęły pojawiać się larne). W późniejszym okresie unię przyjęły także ołtarze oraz fi gury świętych. Diecezje unickie były diecezje: przemyska (1610 r. i 1691 r. – ponowne bardzo rozległe, znacznie większe od rzymskoka- przyjęcie unii), łucka (około 1609 r. i 1702 r.) i lwow- tolickich i liczyły przeciętnie ponad 60 tys. km². ska (1700 r.). Struktura organizacyjna Kościoła na Diecezje unickie dzieliły się na ofi cjalaty, dekana- przełomie XVII i XVIII w. wyglądała następująco: ty i parafi e. w skład metropolii kijowskiej wchodziły archie- XVII i XVIII w. to okres szybkiego rozwoju sie- parchia (archidiecezja) kijowska, archieparchia ci parafi alnej. Kościół unicki w Rzeczypospolitej połocka oraz 6 eparchii (diecezji): pińsko-turow- w 1772 r. posiadał 9 300 parafi i, 147 klasztorów ska, włodzimiersko-brzeska, chełmsko-bełska, męskich, 19 żeńskich oraz ponad 4,5 mln wiernych. łucko-ostrogska, lwowsko-halicko-kamieniecka Rozbiory Rzeczypospolitej przyniosły kres roz- i przemysko-samborska. Okres największego roz- wojowi unii. Zdecydowanie najgorsza sytuacja kwitu unii to wiek XVIII. Dużą rolę w jej propago- wytworzyła się na wschodnich terenach Rzeczy- waniu odegrał zakon bazylianów, który położył też pospolitej zagarniętych przez Rosję. W jej grani- spore zasługi w dziedzinie rozwoju oświaty oraz cach znalazła się zdecydowana większość unitów. sztuki sakralnej. Postępujące w Kościele unickim Dla Cerkwi prawosławnej sytuacja ta stworzyła do- wpływy łacińskie coraz bardziej oddalały go od godną sytuację do zrealizowania planów odzyska- prawosławia. W 1720 r. na synodzie w Zamościu nia parafi i utraconych po unii brzeskiej. Zarówno wprowadzono reformy liturgii zbliżające obrzą- polityka Cerkwi prawosławnej, jak i carskiej Ro- dek grecki do łacińskiego. Zaczęto także przyjmo- sji zmierzała do możliwie szybkiej likwidacji unii. wać niektóre łacińskie obrzędy i święta (np. zwy- W 1795 r. na mocy ukazu carycy Katarzyny II na te- czaj procesji na Boże Ciało, Niepokalane Poczęcie renie zaboru rosyjskiego zlikwidowano diecezje 103 PODZIAŁ ADMINISTRACYJNY KOŚCIOŁA KATOLICKIEGO OBRZĄDKU GRECKIEGO (UNICKIEGO) W RZECZYPOSPOLITEJ W 1772 R.

vat

Lo Volga Piltyń Ryga

Dyneburg Wornie Dźwina Połock

Niemen W Witebsk i lia archieparchia Smolensk Królewiec połocka Gdańsk Wilno Troki Mścisław Lidzbark Malbork Mińsk Mohylów Szczecin D n

i e Nowogródek p Bydgoszcz r Chełmno Noteć Toruń Słuck

Gniezno Bug Desna Poznań WisłaPłock Drohiczyn archieparchia kijowska Warta Warszawa eparchia włodzimiersko- Pińsk Kalisz Łęczyca Brześć Lit. -brzeska eparchia pińsko- Czernichów -turowska Lublin Wrocław Odra Chełm Częstochowa eparchia Włodzimierz

Sandomierz chełmsko-bełska Równe Kijów Zamość Łuck eparchia łucko- Kraków Bełż -ostrogska Żytomierz Przemyśl D niep eparchia Lwów r przemysko-samborska eparchia lwowsko-halicko-kamieniecka Halicz Bracław siedziba archieparchii Kamieniec Pod. Boh siedziba eparchii Dniestr inne miasta granica Rzeczypospolitej greckokatolickie, pozostawiając jedynie archi- Wszystkie te działania zmierzały do całkowitej diecezję połocką, a ich mienie i wiernych przeję- likwidacji unii w carskiej Rosji i włączenia jej do ło prawosławie. Za panowania następnych carów prawosławia, co nastąpiło na synodzie w Połoc- – Pawła I (1796–1801) i Aleksandra I (1801–1825) ku w 1839 r. Ostatnią diecezją unicką w zaborze – nastąpiła reorganizacja Kościoła, nie wpłynę- rosyjskim pozostała znajdująca się w Królestwie ło to jednak na poprawę sytuacji unitów. Za pa- Polskim diecezja chełmska, która w 1851 r. obej- nowania cara Mikołaja I (1825–1855) dokonano mowała swym zasięgiem łącznie 275 parafi i oraz kolejnych zmian, tak administracyjnych jak i per- ok. 220 tys. wiernych zamieszkujących głównie sonalnych, doprowadzono też do ujednolicenia Podlasie, lubelskie i augustowskie. Była to diece- obrządku greckokatolickiego i prawosławnego. zja silnie zlatynizowana i spolonizowana, dlatego 104 też proces rusyfi kacji następował bardzo powo- diecezji Marceli Popiel dokonał przejścia diece- li i ze sporymi oporami, zarówno wśród wiernych zji na prawosławie. Została ona przyłączona do jak i duchowieństwa. Główne działania przeciwko prawosławnej diecezji warszawskiej. Przez kolej- pozostałościom Kościoła unickiego zostały podję- ne trzydzieści lat unia na Podlasiu i Chełmszczyź- te po powstaniu styczniowym. W 1866 r. za opór nie trwała w podziemiu. Sytuacja unitów uległa stawiany prawosławiu unicki biskup chełmski Jan pewnej poprawie dopiero po 1905 r., kiedy to zo- Kaliński został wywieziony w głąb Rosji (do Wiat- stał wydany carski ukaz tolerancyjny, jednak peł- ki). Jego następca – Michał Kuziemski, nie chcąc ną swobodę uzyskali dopiero po odzyskaniu przez realizować zamierzeń władz rosyjskich, złożył re- Polskę niepodległości w 1918 r. zygnację w 1871 r., a na jego miejsce został po- Kościół unicki przetrwał w zaborze austriackim wołany prorosyjski administrator diecezji Mar- w Galicji. W granicach zaboru znalazły się: diece- celi Popiel, który nakazał używać języka rosyj- zja przemyska (1 253 parafi e), większa część die- skiego w liturgii i szkole. Władze rosyjskie doko- cezji lwowskiej (990 parafi i) oraz część diecezji ha- nały kasaty klasztorów bazyliańskich oraz skon- lickiej i kamienieckiej (razem 3 432 parafi e). Po fi skowały dobra kościelne. Marceli Popiel wydał zajęciu większej części Bukowiny przez Austrię w 1873 r. okólnik nakazujący zmianę obrzędów li- w 1786 r. tamtejsi wierni zostali podporządkowa- turgicznych na prawosławne. Wywołało to zdecy- ni jurysdykcji biskupa lwowskiego. Cesarzowa Ma- dowany opór i silne protesty wiernych i unickich ria Teresa (1745–1780) podjęła realizację wielu kapłanów. Swoich cerkwi przed przejęciem ich reform wewnętrznych w państwie Habsburgów. przez prawosławnych bronili uniccy chłopi. Taka Reformy te ingerowały także w organizację i dzia- postawa skłoniła władze do egzekwowania roz- łalność Kościoła katolickiego. Zmierzały one m.in. porządzenia siłą, przy pomocy wojska i policji. Do krwawych starć doszło na początku 1874 r. w Drelowie, gdzie zgi- nęło trzynastu chłopów, którzy nie chcieli wpuścić do swojej cerkwi pra- wosławnego duchownego oraz w Pra- tulinie, gdzie od kul carskiego wojska pod cerkwią zginęło dziewięciu unitów, a czterech zmarło z odniesionych ran. By złamać wszelki opór, we wsiach unickich na Podlasiu zakwaterowano wojsko, które zmuszało wiernych do podpisywa- nia aktów apostazji. Prawosławie przy- jęło 240 unickich duchownych, 66 zbie- gło do Galicji, a 74 zostało uwięzionych bądź zesłanych. W głąb Rosji zesłano również ponad 600 chłopów. W 1875 r. Cerkiew parafi alna pod wezwaniem Przeniesienia Relikwii w katedrze chełmskiej administrator św. Mikołaja w Rzepedzi (fot. Marek Bieńkuński) 105 do równouprawnienia unitów z katolikami ob- po 45 latach, diecezji przemyskiej obrządku bizan- rządku łacińskiego. Wprowadzono wtedy zmiany tyjsko-ukraińskiego3, a w 1996 r. dokonał całościo- organizacyjno-prawne. Od 1774 r. unitów zaczęto wej reorganizacji struktur duszpastersko-admini- nazywać grekokatolikami, ustalono także, że rów- stracyjnych tego Kościoła. Ustanowiono prowincję nież inni unici w cesarstwie austriackim znajdują- kościelną obrządku greckokatolickiego w Polsce cy się na Węgrzech, w Siedmiogrodzie i w Chorwa- i nadano jej nazwę metropolia przemysko-war- cji będą nazywani tym mianem. Kościół w XIX w. szawska. W jej skład weszły dwie nowo utwo- posiadał sporą swobodę działania oraz poparcie rzone jednostki administracyjne – archidiecezja władzy, stanowił bowiem zaporę przed rosyjskimi przemysko-warszawska, która obejmuje teryto- wpływami w Galicji. Większość wiernych Kościoła rium Rzeczypospolitej Polskiej po prawej stronie- stanowili Ukraińcy, co w znacznym stopniu wpły- Wisły i diecezja wrocławsko-gdańska, obejmują- nęło na to, że obrządek greckokatolicki nabrał na- ca terytorium po lewej stronie Wisły. rodowego charakteru. W nowej strukturze metropolia składa się z 10 Kościół greckokatolicki w II Rzeczypospoli- dekanatów (6 w archidiecezji przemysko-war- tej składał się z trzech diecezji – lwowskiej, sta- szawskiej i 4 w diecezji wrocławsko-gdańskiej). nisławowskiej i przemyskiej, tworzących galicyj- W 2014 r. Kościół posia- sko-lwowską prowincję kościelną, na czele której dał 124 parafi e (114 die- stał arcybiskup lwowski Andrzej hrabia Szeptycki. cezjalnych i 10 zakon- W 1934 r. stolica apostolska powołała, podległą nych) oraz 80 księży die- sobie wydzieloną z części (10 zachodnich dekana- cezjalnych i zakonnych. tów) diecezji przemyskiej, administrację apostol- W Polsce działa jedyny ską Łemkowszczyzny. Liczba duchownych diece- zakon greckokatolicki – zjalnych w 1936 r. wynosiła 2 380. W Kościele funk- zakon Świętego Bazyle- cjonowały 3 zakony męskie oraz 8 żeńskich zgro- go Wielkiego (potocznie madzeń zakonnych. Liczba wiernych wynosiła po- zwany bazylianami). nad 330 tys. Po II wojnie światowej w granicach Polski po- została jedynie część diecezji przemyskiej i admi- nistracja apostolska Łemkowszczyzny. Władze ko- munistyczne aresztowały biskupów i deportowały do ZSRS oraz przestały uznawać Kościół greckoka- Sobór Metropolitalny św. Jana Chrzciciela tolicki w Polsce. Wierni byli pozbawieni swojej hie- w Przemyślu rarchii kościelnej do 1989 r., gdy biskupem został fot. Marek Bieńkuński ks. Jan Martyniak. W 1991 r. Ojciec Święty Jan Pa- weł II mianował go ordynariuszem, reaktywowanej

3 Nazwa Kościół katolicki obrządku bizantyjsko-ukraińskiego została nadana w roku 1975 (wiąże się to z otrzyma- niem przez kardynała Josyfa Slipego godności patriarchy Kijowa-Halicza) i stanowi ofi cjalną nazwę Kościoła używa- ną przez Stolicę Apostolską. 106 Kościół ormiański (obrządek ormiańskokatolicki) Najazdy Seldżuków w XI w., a następnie Mon- m.in. na Rusi Czerwonej, Podolu i Rusi Kijowskiej, gołów na państwo armeńskie spowodowało falę a w większych miastach tworzyły się gminy wyzna- uchodźstwa. Osady ormiańskie zaczęły powstawać niowe. Ormianie należeli do Armeńskiego Kościoła

ZASIĘG TERYTORIALNY PARAFII ORMIAŃSKOKATOLICKICH W POLSCE ORAZ ROZMIESZCZENIE CHACZKARÓW W 2015 R.

Gdańsk Elbląg Parafia północna Klebark Wielki

Warszawa

Parafia centralna

Wrocław Parafia południowa

Gliwice

Kraków Parafie ormiańskokatolickie:

północna centralna południowa

siedziby parafii Chaczkary Apostolskiego, założonego przez św. Grzegorza Odkupiciela, któ-

granice parafii ormiańskokatolickich ry stał się religią państwową w 301 r. W 1356 r. Katolikos Wielkiego granice diecezji Domu Cylicyjskiego (patriarcha Apostolskiego Kościoła ormiań- granica Rzeczypospolitej skiego) dla Ormian zamieszkujących Ruś utworzył we Lwowie 107 diecezję ormiańską. W tym też roku Ormianie „stolicą polskich Ormian”) oraz 19 własnych kaplic. ufundowali we Lwowie katedrę pw. Bogarodzicy. Wielką stratą dla Kościoła i społeczności ormiań- W XIV w. Lwów (1349 r.) oraz Kamieniec Podolski skiej była śmierć abpa J. Teodorowicza w 1938 r. Po (1366 r.), wraz ze znajdującą się tam kolonią or- jego śmierci archidiecezją zarządzał wikariusz ka- miańską, znalazły się w granicach Królestwa Pol- pitulny ks. Dionizy Kajetanowicz. skiego. W 1630 r. Mikołaj Torosowicz, ormiański Lata II wojny światowej w znaczny sposób wpły- biskup eparchii lwowskiej złożył publicznie kato- nęły na osłabienie Kościoła. W wyniku działań wo- lickie wyznanie wiary, a pięć lat później powtó- jennych oraz terroru hitlerowskiego i stalinowskie- rzył je przed papieżem Urbanem VII. Oznaczało go, a także działań nacjonalistów ukraińskich wie- to zawarcie unii z Kościołem rzymskim. Ormianie lu Ormian poniosło śmierć, a liczba duchowieństwa zachowali swoją liturgię, język, kalendarz i zwycza- zmniejszyła się o połowę. Po zmianie granic pań- je, uznali zwierzchność biskupa Rzymu oraz przy- stwowych ormiańskokatolicka archidiecezja lwow- jęli dogmaty katolickie. W 1742 r. papież Benedykt ska znalazła się poza granicami Polski. W 1945 r. XIV utworzył Kościół katolicki obrządku ormiań- władze sowieckie aresztowały administratora ar- skiego na czele z patriarchą Ormian Cylicji (Abra- chidiecezji ks. Dionizego Kajetanowicza4 i Kancle- ham Piotr I). Jurysdykcji patriarchy podlegali kato- rza Kurii ks. W. Kwapińskiego, pozamykały kościo- liccy Ormianie w Cylicji, Palestynie, Mezopotamii ły, a duchownych i wiernych zmuszono do wyjaz- i Egipcie. Od 1750 r. swoją stałą siedzibę patriarcha du. Po 1945 r. do Polski przybyło 8 księży ormiań- ma w miejscowości Bzommar koło Bejrutu (w la- skokatolickich oraz prawie 99% wiernych, którzy tach 1867–1928 patriarcha rezydował w Konstan- ocaleli z pożogi wojennej. Działania te spowodo- tynopolu). wały, że ormiańskokatolicka archidiecezja lwow- W końcu istnienia I Rzeczypospolitej (przed ska praktycznie przesta- I rozbiorem) arcybiskupstwo ormiańskie obejmo- ła istnieć, mimo że for- wało także wiernych mieszkających poza Rzeczpo- malnie nie została przez spolitą (Mołdawia i Wołoszczyzna), posiadało 22 pa- Stolicę Apostolską znie- rafi e i 40 księży, a społeczność Ormian liczyła około siona. W 1946 r. do Pol- 6 tys. W okresie rozbiorów archidiecezja nadal dzia- ski ewakuowały swo- łała na terenach włączonych do Austrii, utraciła jed- je zgromadzenie bene- nak obszary, które przypadły Rosji. Po I wojnie świa- dyktynki ormiańskie, towej społeczność ormiańska w Polsce była szaco- które w 1961 r. przy- wana na 7 do 10 tys. i zamieszkiwała głównie połu- stąpiły do unii z bene- dniowo-wschodnią część Rzeczypospolitej. Na cze- dyktynkami łacińskimi. le archidiecezji lwowskiej stał arcybiskup Józef Teo- Repatriantów osiedlano fi l Teodorowicz. W 1922 r. w jej skład wchodziło 8 w kilkunastu miastach parafi i ormiańskokatolickich (najliczniejsze z nich Cudowny obraz MB Łysieckiej w kościele to Lwów – ponad 1 200 wiernych i Kuty – zwane Świętej Trójcy w Gliwicach www.trydencka.gliwice.pl

4 W 1939 r. został zgodnie z prawem kanonicznym wybrany arcybiskupem, lecz z powodu wybuchu II wojny świato- wej nie został konsekrowany, pozostał administratorem archidiecezji, zmarł w 1954 r. na zesłaniu na Syberii. 108 (głównie na Górnym i Dolnym Śląsku), co spowodo- w roku 2010, 650 w 2012 r. i 670 w 2014 r. (Annu- wało ich duże rozproszenie, a także trudności w or- ario Pontifi cio, 2012 i 2014). ganizacji pracy duszpasterskiej i życia społecznego. W 2013 r. odbyło się odsłonięcie kolejnego, już W tym okresie wykształciły się trzy ośrodki ormiań- siódmego – po Krakowie (2004 r.), Elblągu (2005 r.), skokatolickie – w Gdańsku, Krakowie i Gliwicach. Gdańsku (2009 r.), Gliwicach (2011 r.), Klebarku W kościele Świętej Trójcy w Gliwicach od 1950 r. Wielkim na Mazurach (2012 r.) i Wrocławiu (2012 r.) znajduje się uratowany z wojennej pożogi łaska- – ormiańskiego kamienia krzyżowego (chaczka- mi słynący XVI-wieczny obraz Matki Boskiej Łysiec- ru), będącego darem Republiki Armenii, który usta- kiej. Jan Paweł II w 1987 r. dokonał na Jasnej Gó- wiono na skwerze w Warszawie. Chaczkar to or- rze poświęcenia koron, a dwa lata później nastąpi- miańska bogato rzeźbiona kamienna płyta wo- ła uroczysta koronacja dokonana w rycie ormiań- tywna upamiętniająca jakieś ważne wydarzenie, skim przez patriarchę ormiańskokatolickiego Jana której motywem Piotra XVIII Kasparina i prymasa Polski kardynała jest kwitnący krzyż. Józefa Glempa. W ormiańskiej tra- W 2009 r. został ogłoszony dekret arcybisku- dycji istnieje prze- pa Kazimierza Nycza, który jest ordynariuszem dla konanie, że drzewo Katolików Obrządku Wschodniego Pozbawionych krzyża, na którym Ordynariusza Własnego Obrządku w Polsce, o re- umarł Jezus Chry- formie struktur obrządku ormiańskokatolickiego. stus zakwitło, dlate- Zgodnie z dekretem przestają istnieć dotychczaso- go też krzyżowi na we duszpasterstwa, a w ich miejsce utworzono trzy chaczkarze towa- parafi e terytorialne – południową z siedzibą w Gli- rzyszy bogata orna- wicach, centralną z siedzibą w Warszawie i północ- mentyka roślinna. ną z siedzibą w Gdańsku. Liczba wiernych obrząd- ku ormiańskiego w Polsce była szacowana na 600 Chaczkar ormiański przy kościele św. Mikołaja w Krakowie fot. Paweł Ciecieląg Kościół neounicki (obrządek bizantyjsko-słowiański) Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości Henryk Przeździecki, w 1923 r. za aprobatą episko- w 1918 r., na terenach byłego zaboru rosyjskiego patu Polski wystąpił z inicjatywą zorganizowania mieszkało wielu unitów siłą oderwanych od Ko- w Polsce Kościoła katolickiego obrządku bizantyj- ścioła unickiego. W latach 1839 i 1875 miały miej- sko-słowiańskiego. Papież Pius XI zatwierdził plan, sce rzezie ludności unickiej, dokonywane przez a kilka tygodni później ukazał się dekret papieski żołnierzy rosyjskich (Pratulin, Drelów), zmuszanej w sprawie „pracy unijnej”. Istota obrządku polega- do przejścia na prawosławie. Ludność ta, pozba- ła głównie na pozostawieniu obrzędowości Cerkwi wiona opieki duszpasterskiej, licznie zwracała się wschodniej z zachowaniem całej liturgii w języku do miejscowego biskupa łacińskiego prosząc o ka- staro-cerkiewno-słowiańskim i uznaniu papieża płanów obrządku wschodniego. Gorący zwolennik za głowę Kościoła powszechnego. Na mocy uzy- reaktywowania unii, ordynariusz podlaski ks. bp skanych w 1924 r. pełnomocnictw bp Przeździecki

109 sprawował władzę jurysdykcyjną nad nowym ob- terytorialnego, dlatego też zdołano zorganizować rządkiem i duchownymi. Inicjatywę tę gorąco po- jedynie trzy parafi e neounickie – w Pawłowie Sta- parł generał zakonu jezuitów ojciec Włodzimierz rym koło Janowa Podlaskiego, w Kodniu i w Kosto- Ledóchowski. W zakonie powstała specjalna Mi- młotach. Nie udało się za to reaktywować hierar- sja Wschodnia, w której księża zapoznawali się ze chii Kościoła neounickiego. Do dzisiaj zachowała wschodnimi obrządkami oraz przygotowywali się się jedynie parafi a pw. św. Nikity Męczennika w Ko- do sprawowania rytuałów wschodnich. Na rzecz stomłotach, licząca w 2014 r. około 134 wiernych. neounii pracowali obok jezuitów także: kapucy- ni, oblaci, marianie, studyci, redemptoryści i bazy- lianie. W 1931 r. obrządek otrzymał własnego bi- skupa, którym został ks. Mikołaj Czarnecki z za- konu redemptorystów (beatyfi kowany przez Jana Pawła II w 2001 r.). W 1927 r. Kościół neounicki posiadał już 14 pa- rafi i obsługiwanych przez 28 księży. W 1937 r. swo- ją pracę duszpasterską pełniło już 71 księży, w tym 1 biskup, 39 księży diecezjalnych i 31 księży za- konnych5. Liczba parafi i ulegała ciągłym zmianom. W 1938 r. Kościół posiadał łącznie 43 placówki dusz- Cerkiew pw. św. Nikity Męczennika w Kostomłotach pasterskie (parafi e i fi lie), z czego: 17 w kościołach fot. Paweł Ciecieląg rewindykowanych od prawosławia, 2 w kaplicach rewindykowanych, 8 wspólnych w użytkowaniu Od 1940 r. proboszczem parafi i był ks. Aleksan- z łacinnikami, 10 zbudowanych przez wiernych ob- der Przysłucki, a w latach 1967–2007 – marianin rządku i 6 mieszczących się w mieszkaniach prywat- o. Roman Piętka, który za zasługi dla obrządku zo- nych6. Liczba wiernych obrządku bizantyjsko-sło- stał w 1998 r. nagrodzony przez Stolicę Apostolską wiańskiego w ostatnich latach II Rzeczypospolitej godnością archimandryty oraz odznaczony przez stale, acz nieznacznie rosła i wynosiła w 1930 r. – kard. Józefa Glempa złotym medalem zasłużony 14,4 tys., w 1934 r. – 16,0 tys., a w 1938 r. – 16,6 tys.7. dla Kościoła i Narodu. Parafi a podlegała wtedy ju- Po II wojnie światowej w wyniku zmiany gra- rysdykcji prymasów Polski. Obecnie proboszczem nic większość parafi i neounickich znalazła się poza parafi i w Kostomłotach jest ks. Zbigniew Nikoniuk, granicami Polski. Wiernych obrządku wschod- a posługę duszpasterską prowadzi dwóch księ- niego pozostałych na Podlasiu i wschodniej Lu- ży diecezji siedleckiej (birytualistów). Od 2007 r. belszczyźnie władze PRL potraktowały jako „groź- z woli Stolicy Apostolskiej parafi a podlega jurys- nych Ukraińców” i wysiedliły na ziemie zachod- dykcji biskupa diecezji siedleckiej. W Polsce liczba nie. Działania te przyczyniły się do znacznego ochrzczonych w obrządku neounickim szacowana spadku liczebności wiernych oraz rozproszenia jest na ok. 300 osób.

5 Kościół katolicki w Polsce 1918–1990, s. 73. 6 Kościół katolicki obrządku bizantyjsko-słowiańskiego neounia, s. 114. 7 Kościół katolicki obrządku bizantyjsko-słowiańskiego neounia, s. 139. 110

Duchowieństwo w służbie Na płaszczyźnie społecznej Kościół zaznaczał swoją obecność wielością dzieł charytatywnych społecznej (przez kilka wieków był jedyną instytucją świad- Ponad tysiącletnia obecność Kościoła katolic- czącą taką pomoc). Duchowni włączali się aktyw- kiego w Polsce to nie tylko chrystianizacja, ale tak- nie w dzieło naprawy Rzeczypospolitej, sztanda- że głębokie i nieodwracalne przemiany we wszyst- rowymi postaciami byli Hugo Kołłątaj i Stanisław kich dziedzinach życia duchowego i narodowe- Staszic, działający w Komisji Edukacji Narodowej go w wymiarze wspólnotowym i indywidualnym. i współpracujący w przygotowaniu Konstytucji Struktury Kościoła stały się nieodzownym ele- 3 maja. Na niwie społecznej należy przywołać po- mentem struktury państwowej, a ludzie Kościo- stać ks. Alojzego Ficka, wieloletniego proboszcza ła współtworzyli – z różnym natężeniem – rzeczy- w Piekarach Śląskich i jego wspaniałą akcję trzeź- wistość polityczną, społeczną i kulturową. Udział wościową, dzięki której nastąpiło odrodzenie mo- hierarchii zaznaczał się bardziej lub mniej wybit- ralne i narodowe Górnego Śląska, a także działania nie w polityce państwa wczesnych Piastów, kie- na rzecz oświecenia ludu śląskiego i budzenie jego dy mimo konfl iktów (Bolesław Szczodry i św. Sta- patriotyzmu. Pod koniec XIX w. i w okresie między- nisław) dominowała wspólna troska o zachowa- wojennym zaznacza się zaangażowanie wielu du- nie integralności młodego Królestwa Polskiego. chownych w sprawy publiczne i wzrost aktywno- Rozbicie dzielnicowe nie doprowadziło do rozbi- ści w formułowaniu koncepcji społeczno-politycz- cia jedności Kościoła, zaś arcybiskupi gnieźnień- nych. Niektórych cechował silny radykalizm po- scy, np. Jakub Świnka, uparcie dążyli do odnowie- glądów społecznych, czego skrajnym przykładem nia państwa i władzy królewskiej. Opierali się rów- jest ks. Stanisław Stojałowski, założyciel stowarzy- nież z powodzeniem zakusom arcybiskupów Mag- szeń i partii ludowych, który został suspendowany, deburga dążących do wyrwania diecezji wrocław- a w 1896 r. ekskomunikowany przez Leona XIII; po skiej spod jurysdykcji Gniezna. oczyszczeniu ks. Stojałowskiego z zarzutów eksko- Jeszcze silniej zaznaczał się polityczny wpływ munikę cofnięto. Święty bp Sebastian Pelczar i św. hierarchii w państwie Jagiellonów i w Rzeczpo- abp Józef Bilczewski, inspirowani nauką społecz- spolitej Obojga Narodów, co wynikało głównie ną Leona XIII, wpłynęli znacząco na kształtowanie z nowych zasad ustrojowych, przyznających bi- postaw, zwłaszcza inteligencji w skali kraju, dążąc skupom, a szczególnie prymasom szerokie prero- do nowego uformowania stosunków społecznych gatywy związane z pełnionymi funkcjami. Potra- opartych na solidarności i zgodzie narodowej. fi li z nich korzystać, czego przykładem może być Duchowni polscy dawali wielekroć dowody pa- unia brzeska w 1596 r., która połączyła prawosławie triotyzmu i zaangażowania w sprawę naprawy z Kościołem katolickim na terenie Rzeczypospolitej. Rzeczypospolitej. Sztandarowym przykładem jest Był to fakt o doniosłym znaczeniu tak religijnym, jak tu jezuita ks. Piotr Skarga, a obok niego mniej zna- i politycznym, będąc wspólnym dziełem ludzi Ko- ny współcześnie, choć równie znakomity kazno- ścioła katolickiego i prawosławnego (bp Jerzy Ra- dzieja, dominikanin Fabian Birkowski. Okres nie- dziwiłł, bp Bernard Maciejowski, ks. Piotr Skarga, bi- woli pokazał poświęcenie dla sprawy narodowej skupi prawosławni – Hipacy Pociej, Cyryl Terlecki, wielu kapłanów, szczególnie w czasie powstania Michał Rahoza) oraz świeckiej elity państwa. styczniowego. Należy tu przypomnieć ks. Karola 112 Mikoszewskie- kulturę chrześcijańską, współtworzył kulturę na- go – członka rzą- rodową, kultywował tradycje regionów. Należy du narodowe- wymienić tu przede wszystkim Mikołaja Koperni- go, ks. Stanisła- ka (1473-1543), kanonika warmińskiego, prawdzi- wa Brzóskę – ge- wego polihistora, zajmującego się matematyką, nerała i naczel- ekonomią, medycy- nego kapela- ną i astronomią. Ta na powstania ostatnia dziedzina styczniowego, zapewniła mu nie- abpa Szczęsne- śmiertelność jako go Felińskiego twórcy teorii helio- internowanego centrycznej, któ- przez carat oraz ra rozpoczęła nową księży diece- ks. Piotr Skarga (fot. Polona – CBN) epokę ludzkiej my- zjalnych i zakonnych biorących czynny udział śli, odkryć i doko- w powstaniu styczniowym, którzy zostali rozstrze- nań. Można powie- Mikołaj Kopernik lani, zamęczeni (ok. dzieć, że Kopernik Domena publiczna © wikipedia.pl 160) oraz zesłani na zburzył stary ład Sybir (ok. 500). Ko- urządzając na nowo Kosmos i zmieniając dzięki ściół polski cierpiał temu samoświadomość człowieka. razem z narodem Duchowni byli pierwszymi historiografami opi- i można powie- sującymi powstanie i dzieje Królestwa Polskiego: dzieć, że wówczas biskup Wincenty Kadłubek (1150–1223) był au- Krypta grobowa ks. Piotra Skargi to nastąpiło osta- torem „Kroniki polskiej”, a kanonik krakowski Jan fot. Małgorzata Stańczykowska teczne potwier- Długosz (1415––1480) napisał wielotomowe dzie- dzenie, iż katolicyzm stał się narodową religią Po- ło „Roczniki, czyli kroniki sławnego Królestwa Pol- laków. W kontekście wysiłków Polaków w zaborze skiego”. Prace te stały się niezastąpionym źródłem pruskim o zachowanie polskości należy wymienić wiedzy oraz podstawą świadomości historycznej ks. Piotra Wawrzyniaka, niestrudzonego organiza- Polaków. Kilka wieków później, jezuita ks. Adam tora życia spo- Naruszewicz (1733–1796) napisał „Historię narodu łecznego i go- polskiego”, dzieło nowatorskie i krytyczne, opar- spodarczego Po- te na nowej metodologii i ogromnej bazie źródło- laków w Wielko- wej. Nie do przecenienia było dzieło dwóch jezu- polsce. itów – Piotra Skargi (1536–1612) i Jakuba Wuj- W sferze kul- ka (1541–1597). Skarga, pierwszy rektor Akade- tury rola Kościo- mii Wileńskiej, był autorem Żywotów świętych, ła, co oczywiste, dzieła, które wywarło ogromny wpływ na kultu- była ogromna. rę religijną. Wielokrotnie wznawiane przyczyni- Tworzył nową o. Fabian Birkowski (fot. Polona – CBN) ło się m.in. do podtrzymania polskości w czasach 113 zaborów, kiedy to „dotarło pod strzechy”. Wujek, i kasztelanów, gro- drugi z kolei rektor Akademii Wileńskiej, dokonał no biskupów, kil- pierwszego przekładu Nowego Testamentu na ję- kunastu koronnych zyk polski, który obowiązywał przez przeszło 350 urzędników nadwor- lat. Na wschodnich obszarach ogromnego pań- nych. Tworzyli do- stwa polsko-litewskiego klasztory wyznaczały za- skonale wykształco- sięg polskiej kultury i zachodniej cywilizacji. War- ną elitę, która wywar- to też przypomnieć ogromnie ważną formę dzia- ła znaczący wpływ na łalności polskich biskupów – mecenat. Wyrażał się politykę i ustawoda- on nie tylko fundacjami świątyń, sprowadzaniem wstwo Rzczypospoli- z zagranicy artystów, skupowaniem dzieł sztuki tej w XVI i w począt- bp Stanisław Karnkowski i wspieraniem rodzimej twórczości. Równie waż- fot. Polona – CBN kach XVII w. ne (a może ważniejsze) było wspieranie młodych Ludzie Kościoła i zdolnych wychowanków Akademii Krakowskiej zajmowali także stanowiska w aparacie państwa. i wysyłanie ich na własny koszt na studia na uni- Najważniejszym z nich był prymas. Choć była to wersytety włoskie, uczelnie niderlandzkie i do Pa- funkcja przede wszystkim kościelna, to z czasem, ryża. Trzeba koniecznie dodać, że biskupi – mece- wraz ze zmianami ustrojowymi, prymas stał się nasi nie preferowali szlachetnie urodzonych, ale jedną z najważniejszych osobistości w państwie. wspierali także zdolnych synów mieszczańskich, Kanclerz wielki litewski Stanisław Albrycht Radzi- a nawet chłop- wiłł pisał: „W osobie Prymasa znajdujemy nie tyl- skich. Dzięki mą- ko jedność i wielkość naszego Kościoła, ale od- drym i światłym bi- bija się w tym tytule jako w zwierciadle powaga skupom, jak: Piotr i godność Rzeczpospolitej i jej stanów”. Zaś histo- Tomicki, Andrzej ryk, prof. Ludwik Kubala stwierdzał: „W godność Krzycki, Samuel Prymasa wcieliła się jedność państwa Bolesławów Maciejowski, Sta- i Jagiellonów”. Dlatego urzędowi prymasa poświę- nisław Karnkow- cimy najwięcej uwagi. ski i in., dziesiątki scholarów wędro- Primas Poloniae wało na zagranicz- Prymas (łac. primus – najpierwszy, przodują- ne uczelnie zdo- cy) jest tytułem arcybiskupa metropolity będące- bywając europej- go nominalnym (honorowym) zwierzchnikiem Ko- ski polor i szero- ścioła w danym kraju. W Polsce tytuł ten jest nie- ką wiedzę o świe- rozerwalnie związany z arcybiskupem gnieźnień- bp Piotr Tomicki (fot. Polona – CBN) cie i jego pro- skim. Do początku XV w. w Polsce istniała jedna blemach, w tym metropolia. Arcybiskup metropolita gnieźnień- o sztuce rządzenia. Po powrocie do kraju zajmo- ski był więc głową Kościoła polskiego z urzędu. wali stanowiska sekretarzy królewskich i bisku- Ponadto prawo zwyczajowe dawało mu pierw- pich, spośród nich rekrutowało się 20 wojewodów szeństwo wśród innych biskupów jako pasterzowi 114 najdostojniejszemu na najstarszym arcybiskup- przeciw procesom o czary i dyskryminacji inno- stwie, stojącemu u początku organizacji kościelnej wierców, orędownikami sprawy narodowej prze- w Polsce. Powagę i znaczenie arcybiskup gnieź- śladowanymi przez zaborców, jak Piotr Dunin, nieński czerpał z relikwii św. Wojciecha, męczen- Leon Przyłuski i Florian Stablewski. nika i głównego patrona kraju. Jako metropolita Jednym z naj- był on z natury rzeczy prymasem wśród biskupów ważniejszych przy- swojej prowincji. Świadomość tego pierwszeństwa wilejów arcybi- zaczyna uwidaczniać się w rzadkim jeszcze i spora- skupów gnieź- dycznym używaniu tytułu prymasa. Z czasem arcy- nieńskich było ich biskupi gnieźnieńscy coraz częściej tytułują się pry- zwyczajowe pra- masami w ofi cjalnych pismach wysyłanych ze swo- wo do koronowa- ich kancelarii. Jak podają źródła, Jarosław Skotnic- nia królów od cza- ki (XIV w.) „sprawował sądy, godził stany autoritate su Bolesława I, co metropolitica et primatiali” (powagą metropolitalną było zgodne z ów- i prymasowską). czesną doktryną Osobowość prymasów zaznacza się we wszyst- wyższości władzy kich dziedzinach życia religijnego, politycznego abp Leon Przyłuski duchownej nad i umysłowego kraju. Uczestniczyli w prowadze- fot. Polona – CBN świecką. Przywilej niu polityki zagranicznej piastując urząd kanc- ten podnosił niezmiernie rangę i znaczenie arcy- lerza, byli prawodawcami, jak Jan Łaski (Statuty biskupów gnieźnieńskich. Kolejnym elementem Łaskiego, 1506 r.) i Jarosław Skotnicki (statut wi- znamionującym ich znaczenie w państwie był ty- ślicki), humanistami i opiekunami nauki, jak: Mi- tuł i stanowisko Vicarius Regni – namiestnika Króle- kołaj Kurowski, Andrzej Krzycki, Jan Latalski – pro- stwa. Po raz pierwszy takim namiestnikiem został tektorzy Akademii Krakowskiej i Stanisław Karn- abp Mikołaj Kurowski, mianowany przez Władysła- kowski – mece- wa Jagiełłę na okres wojny z Krzyżakami w 1410 r. nas wydania Bi- Pierwszym ofi cjalnie zatwierdzonym pryma- blii w przekładzie sem Kościoła w Królestwie Polskim został Mikołaj Wujka, uczestni- Jordan herbu Trąby, zasiadający na gnieźnieńskiej czyli w tworzeniu stolicy arcybiskupiej w latach 1414–1422. Tytuł ten aktów państwo- uzyskał dla siebie i swoich następców w 1416 r. na wych najwyższej soborze w Konstancji, w którym uczestniczył jako wagi, jak Bodzan- przewodniczący polskiej delegacji. Mikołaj Trąba ta – współtwór- był osobą wybitną, jego wystąpienia soborowe ca unii z Litwą wywarły znaczne wrażenie, był także kandydatem w 1385 r. i Ber- na papieża. nard Maciejow- Prymasostwo uzyskane przez Mikołaja Trą- bp Andrzej Krzycki (fot. Polona – CBN) ski – współtwór- bę stawało się godnością państwową i politycz- ca unii brzeskiej, byli światłymi obrońcami praw ną, w prawie równej mierze co kościelna. Potwier- ludzkich, jak Kazimierz Czartoryski – występujący dza to zakres uprawnień, jakie nabywają kolejni 115 zwierzchnicy Kościoła w państwie Jagiellonów postanowił, że interrexem będzie zawsze prymas i w Rzeczpospolitej Obojga Narodów. Są bardzo Polski, któremu nadano prawo zwoływania sej- czynni w prowadzeniu polityki zagranicznej, ste- mów po śmierci króla, jak również zwoływania rując nią często samodzielnie, jak Jan Gruszczyń- sejmów elekcyjnych. Prymas miał także przywilej ski, który doprowadził do zawarcia pokoju to- obwołania obranego podczas elekcji króla. ruńskiego w 1466 r. Prymas Fryderyk Jagielloń- Elekcje w 1575 i 1587 r. przebiegały burzliwie, czyk został mianowany przez swojego brata, kró- pod znakiem walki stronnictw i ich kandydatów la Aleksandra, namiestnikiem Korony na okres o tron Polski. Dochodziło do wyborów dwóch kan- pobytu tegoż w Wielkim Księstwie Litewskim. dydatów: cesarza Maksymiliana II Habsburga i Ste- Poważnego wzmocnienia stanowiska prymasa fana Batorego, arcyksięcia Maksymiliana Habsbur- w hierarchii kościelnej dokonał Jan Łaski, jeden ga i Zygmunta Wazy. W obu przypadkach kontr- z najwybitniejszych polskich mężów stanu. Uzy- kandydat nie był obwołany przez prymasa. Aby za- skał on w 1515 r. od Stolicy Apostolskiej dla siebie pobiec takim sytuacjom i usprawnić przebieg elek- i swoich następców uprawnienia i tytuł Legatus cji, papież Sykstus V na prośbę prymasa Karnkow- natus (legata urodzonego). Znaczyło to, że odtąd skiego i senatorów wydał w 1589 r. bullę potwier- prymas w sprawach Kościoła w Polsce odwołuje dzającą, że tylko prymas ma prawo oznajmiać się bezpośrednio do papieża, bez pośrednictwa o wyborze króla i koronować go. Z tą chwilą usta- legatów Stolicy Apostolskiej, a tym samym jest liły się uprawnienia prymasów Polski, którzy uzy- najwyższą instancją duchowną na obszarze swo- skali jeszcze stanowisko Primus princeps – preze- jej metropolii. Stanowisko legata urodzonego da- sa senatu i prawo zwoływania senatorów na radę wało mu również prawo ingerencji w jurysdykcję prywatną u boku króla. Marszałek prymasowski, innych metropolii. wybierany spośród kasztelanów, stał się ważną Wygaśnięcie dynastii Jagiellonów wyekspo- osobistością, zastępując niejednokrotnie przy oso- nowało ponownie pozycję prymasa. Bezkrólewie bie króla marszałków koronnych. Za panowania po śmierci Zygmunta Augusta ostro zarysowało Augusta II i Augusta III, którzy często przebywali problem ustanowienia zastępczego ośrodka wła- w Saksonii, prymasi zastępowali króla korzystając dzy, osoby zastępującej czasowo króla. Ten ważki z ius maiestaticum (prawa monarszego). Ignacy problem dyskutowany burzliwie w sejmie i sena- Krasicki, ostatni prymas Rzeczpospolitej Obojga cie sprowadzał się do pytania, kto będzie interre- Narodów, do śmierci w 1801 r. nie zrzekł się tytu- xem? Kandydatura prymasa Jakuba Uchańskiego łu, choć rząd pruski zakazał jego używania (Gnie- spotkała się ze sprzeciwem stronnictwa szlach- zno znalazło się w zaborze pruskim). ty protestanckiej, która nie chciała zaakcepto- Ignacy Krasicki (1755-1801) należał do najwy- wać osoby skupiającej władzę duchowną i świec- bitniejszych przedstawicieli polskiego oświecenia, ką i wysunęła kandydaturę kalwinisty Jana Fir- nazywany „księciem poetów polskich” był autorem leja, marszałka wielkiego koronnego. Ostatecz- poematów heroikomicznych, bajek, satyr, pierw- nie zwyciężył Uchański i jego stronnictwo po- szej polskiej powieści „Mikołaja Doświadczyńskie- lityczne, wraz z kandydatem do korony Henry- go przypadki” oraz drugiej po „Atenach polskich” kiem Walezjuszem. Sejm zatwierdził Uchańskie- dwutomowej encyklopedii „Zbiór najpotrzebniej- go jako interrexa, a w 1583 r. sejm konwokacyjny szych wiadomości”. 116 W dobie rozbio- i Gniezna. Arcybiskupami warszawsko-gnieźnień- rów tytuł i stano- skim byli kolejni prymasi – kard. Stefan Wyszyński wisko prymasa zo- i kard. Józef Glemp. Taki stan rzeczy trwał do stały zlikwidowa- 1992 r., kiedy to Jan Paweł II przeprowadził re- ne przez Prusaków formę struktur Kościoła w Polsce. Zniesiona zo- (Gniezno znajdo- stała unia Warszawy i Gniezna. Kardynał Józef wało się w zabo- Glemp jako arcybiskup warszawski pozostał na- rze pruskim), tym dal prymasem (nie będąc abpem gnieźnieńskim) niemniej arcybi- oraz kustoszem relikwii św. Wojciecha (tytuł ten skupi gnieźnień- ustanowił Jan Paweł II). Po przejściu na emerytu- scy cieszyli się na- rę zachował tytuł prymasowski do 80. roku życia. dal w społeczeń- W 2006 r. Benedykt XVI postanowił, że ze wzglę- abp Ignacy Krasicki stwie polskim po- dów historycznych prymasem będzie jak dawniej Domena publiczna © wikipedia.pl wagą prymasow- arcybiskup gnieźnieński. W 2009 r. został nim abp ską. W 1798 r. erygowano biskupstwo warszaw- Henryk Muszyński, następnie abp Józef Kowal- skie, które w 1818 r. podniesiono do rangi arcybi- czyk (w latach 2010–2014), a od czerwca 2014 r. – skupstwa, a jego pasterze otrzymali tytuł prymasa abp Wojciech Polak. Królestwa Polskiego, kadłubowego tworu (zależ- Od odzyskania niepodległości w 1918 r. pozy- nego od Rosji) powstałego w wyniku ustaleń kon- cja prymasa uległa dużym zmianom, nie pełnił on gresu wiedeńskiego. Prawie równocześnie, bo w już bowiem żadnych funkcji politycznych. Pozo- 1821 r., także biskupstwo poznańskie ustanowio- stało jednak nieprzemijające znaczenie jako gło- no arcybiskupstwem i połączono unią personalną wy Kościoła i duchowego przywódcy katolików z Gnieznem. Arcybiskupi gnieźnieńsko-poznańscy, polskich. Rolę tę spełnił wzorcowo prymas Stefan nie mogąc używać ofi cjalnie tytułu prymasa, po- Wyszyński, walczący o duszę narodu i prawa ludu zostawali jednak nadal kontynuatorami tradycji Bożego w programowo ateistycznym, komuni- prymasowskiej. stycznym państwie. Po odzyskaniu niepodległości w 1918 r. abp Pozycję prymasa po 1945 r. wzmacniał fakt, że gnieźnieńsko-poznański, kard. , był on równocześnie przewodniczącym Konferen- stał się faktycznym prymasem Kościoła w Polsce. cji Episkopatu Polski. W 1994 r. nastąpiło rozgra- Równolegle tytuł prymasa Królestwa Polskiego za- niczenie tych stanowisk, przewodniczący KEP jest chowywał do śmierci w 1938 r. abp warszawski, wybierany spośród grona biskupów (dwukrotnie kard. Aleksander Kakowski (w latach 1917 i 1918 wybierano prymasa Józefa Glempa). Od 2009 r. ar- należał do Rady Regencyjnej). cybiskup gnieźnieński prymas Polski posiada sta- W 1946 r. nastąpiło rozwiązanie unii personal- łe miejsce w Radzie Głównej KEP, a jako kustosz nej Poznania i Gniezna. Ówczesny prymas, August relikwii św. Wojciecha posiada jedynie honoro- Hlond został mianowany arcybiskupem warszaw- we prawa, pozostając symbolem wielkiej tradycji, skim, pozostając zarazem arcybiskupem gnieź- znakiem ciągłości i jedności Kościoła katolickiego nieńskim. Powstała zatem nowa unia – Warszawy w Polsce.

117 Lista prymasów Adam Komorowski 1748–1759 Prymasi Polski (kursywą zaznaczono arcybiskupów Władysław Łubieński 1759–1767 gnieźnieńskich, którzy pod zaborami nie mogli używać Podoski 1767–1777 ofi cjalnie tytułu prymasa): Antoni Ostrowski 1777–1784 Mikołaj Trąba 1416–1422 Michał Poniatowski 1784–1794 Wojciech Jastrzębiec 1423–1448 Ignacy Krasicki 1795–1801 Władysław Oporowski 1449–1453 Ignacy Raczyński 1805–1809 Jan Sprowski 1453–1464 Tymoteusz Górzeński 1821–1825 Jan Gruszczyński 1464–1473 Teofi l Wolicki 1828–1829 Jakub z Sienna 1474–1480 Marcin Dunin 1831–1842 Zbigniew Oleśnicki 1481–1493 Leon Przyłuski 1844–1865 Fryderyk Jagiellończyk 1493–1503 Mieczysław Ledóchowski 1865–1886 Andrzej Boryszewski 1503–1510 Juliusz Dinder 1886–1890 Jan Łaski 1510–1531 Florian Stablewski 1891–1906 Andrzej Krzycki 1535–1537 Edward Likowski 1914–1915 Jan Latalski 1537–1540 Edmund Dalbor 1915–1926 Piotr Gamrat 1540–1545 August Hlond 1926–1948 Mikołaj Dzierzgowski 1545–1559 Stefan Wyszyński 1948–1981 Jan Przerębski 1559–1562 Józef Glemp 1981–2009 Jakub Uchański 1562–1581 Henryk Muszyński 2009–2010 Stanisław Karnkowski 1581–1603 Józef Kowalczyk 2010–2014 Jan Tarnowski 1603–1604 Wojciech Polak od 2014 r. Bernard Maciejowski 1604–1608 Wojciech Bazanowski 1608–1615 1615–1624 1624–1626 Jan Wężyk 1626–1638 Jan Lipski 1639–1641 Maciej Łubieński 1641–1652 Andrzej Leszczyński 1652–1658 Wacław Leszczyński 1658–1666 Mikołaj Prażmowski 1666–1673 Kazimierz Czartoryski 1673–1674 Andrzej Olszowski 1674–1677 Jan Wydżga 1677–1685 Michał Radziejowski 1687–1705 Stanisław Szembek 1706–1721 abp Mikołaj Trąba Teodor Potocki 1723–1738 Domena publiczna © wikipedia.pl Krzysztof Szembek 1739–1748 118 abp Zbigniew Oleśnicki (fot. Polona – CBN) abp Jakub z Sienna Domena publiczna © wikipedia.pl

abp Andrzej Boryszewski fot. Polona – CBN abp Jan Tarnowski (fot. Polona – CBN)

abp Andrzej Olszowski (fot. Polona – CBN) abp Teodor Potocki (fot. Polona – CBN) 119 abp Gabriel Podoski (fot. Polona – CBN) abp Michał Poniatowski (fot. Polona – CBN)

abp Ignacy Krasicki (fot. Polona – CBN) abp Tymoteusz Górzeński (fot. Polona – CBN)

abp Marcin Dunin (fot. Polona – CBN) kard. August Hlond (fot. Polona – CBN)

120 Prymasi pełniący funkcję interrexa Jakub Uchański 1572–1573 oraz 1575–1576 Stanisław Karnkowski 1586–1587 Jan Wężyk 1632–1633 Maciej Łubieński 1648 Mikołaj Prażmowski 1668–1669 Kazimierz Czartoryski 1673–1674 (po śmierci w czasie elekcji zastępowali go bp i bp Stefan Wierzbowski) Michał Radziejowski 1696–1697 oraz 1704–1705 Teodor Potocki 1733–1734 Władysław Łubieński 1763–1764

Kanclerz i podkanclerzy Spośród urzędów centralnych (ministerstw) kard. Stefan Wyszyński Domena publiczna © wikipedia.pl duchowni zajmowali stanowiska kanclerzy i pod- kanclerzych. Urząd ten pojawił się w XII w.; w dobie rozbicia dzielnicowego każdy książę miał włas- nego kanclerza. Po zjednoczeniu królestwa i osta- tecznym ustaleniu się stolicy w Krakowie, urząd kanclerzy dzielnicowych uległ zanikowi. Kanc- lerz krakowski prowadzący kancelarię królew- ską zyskał miano kanclerza Królestwa Polskiego, a w Rzeczpospolitej Obojga Narodów – kancle- rza wielkiego koronnego. Jego zastępcą i współ- pracownikiem był podkanclerzy. Ich odpowiedni- kami byli kanclerz wielki litewski i podkanclerzy litewski, nie mieli oni jednak takiego znaczenia, jak urzędnicy koronni. Kanclerz wielki koronny prowadził przede wszystkim politykę zagraniczną, ponadto dbał o zachowanie praworządności, pilnował, aby król przestrzegał praw i zachowywał pacta conven- ta (zobowiązania polityczne i ustrojowe, które kard. Józef Glemp musiał podpisać każdy nowo obrany monarcha). fot. Marcin Mazur – fotoKAI Kanclerz mógł także w imieniu króla rozpatry- wać vota senatorów i nadawać im bieg urzędowy. 121 Podkanclerzy prowadził korespondencję dyploma- Stanisław Kurozwęcki, kanonik tyczną, wystawiał przywileje i nadania królewskie. gnieźnieński, 1479–1482 W praktyce kanclerz wielki koronny i podkanc- Krzesław Kurozwęcki, bp kujawski, 1483–1503 lerzy mieli prawie identyczny zakres uprawnień, Jan Łaski, abp gnieźnieński, 1503–1510 a podział ich znaczenia i wpływów zależał od ak- Jan Chojeński, bp krakowski, 1532–1538 tualnej konfi guracji politycznej. Ciekawym i zna- Samuel Maciejowski, bp krakowski, 1541–1550 czącym rozwiąza- Piotr Dunin Wolski, bp płocki, przemyski, niem była trwale 1576–1578 stosowana prakty- Maciej Pstrokoński, bp włocławski, 1606–1609 ka, zgodnie z którą, Wawrzyniec Gembicki, bp chełmiński, 1609–1613 jeśli kanclerz wielki Andrzej Lipski, bp łucki, 1620–1623 był duchownym, to , bp chełmiński, 1628–1635 na podkanclerzego , bp przemyski, krakowski, król wybierał osobę 1635–1643 świecką – i odwrot- Andrzej Leszczyński, bp chełmiński, 1650–1652 nie. Zapewniało to Mikołaj Prażmowski, bp łucki, 1658–1666 swoistą równowa- Jan Wydżga, bp warmiński, 1678 gę wpływów. Urząd Jerzy Albrecht Denhof, bp kamieniecki, kanclerski był jed- krakowski, 1688–1701 nym z najważniej- Andrzej Załuski, bp płocki, warmiński, 1702–1706 szych w państwie Andrzej Stanisław Załuski, bp płocki, i w rękach mądrych chełmiński, 1735–1746 biskupów stawał Andrzej Mikołaj Młodziejowski, bp przemyski, się opatrznościowy poznański, 1767–1780 bp Samuel Maciejowski dla kraju. Spośród Antoni Onufry Okęcki, bp chełmiński, poznański, fot. Polona – CBN kanclerzy war- 1780–1786 to wymienić: Janusza Suchywilka, Zawiszę Kuro- zwęckiego, Samuela Maciejowskiego oraz Jakuba Zadzika. W latach 1360–1795 urząd podkanclerze- go pełniło 46 biskupów.

Kanclerze wielcy koronni Jan Suchywilk, abp gnieźnieński, 1374–1382 Zawisza Kurozwęcki, bp krakowski, 1373–1379 Wojciech Jastrzębiec, abp gnieźnieński, 1384–1399 Mikołaj Kurowski, abp gnieźnieński, 1399–1405 Jan Szafraniec, bp kujawsko-pomorski, 1423–1433 Jan Gruszczyński, bp halicki, 1454–1469 abp Mikołaj Prażmowski (fot. Polona – CBN)

122 W senacie Rzeczpospolitej Obojga kasztelani) oraz przedstawicieli urzędów central- nych (marszałkowie, kanclerze, podskarbiowie, Narodów marszałek nadworny (zastępca marszałka wiel- Przedstawiciele Kościoła katolickiego wcho- kiego) z Korony i Wielkiego Księstwa Litewskie- dzili również w skład najwyższych władz pań- go). Przewodniczącym (Primus princeps) sena- stwa, do których należał senat. Ta wyższa izba tu był prymas, który mógł przedstawiać projek- parlamentu formowała się przez kilka wieków ty ustaw i miał prawo zwoływania senatorów na wraz z przekształcaniem się królestwa ostatnich radę prywatną z udziałem lub bez udziału króla. Piastów w dwuczłonowe państwo Jagiellonów Oprócz prymasa senatorami z urzędu byli wszy- i ostatecznie w Rzeczpospolitą Obojga Narodów. scy biskupi katoliccy w kolejności starszeństwa Senat jako organ władzy wyłonił się płynnie ze i znaczenia, tzn. abp metropolita lwowski oraz bi- średniowiecznej Rady Królewskiej (Curia Regis). skupi: krakowski, kujawsko-pomorski, wileński, Było to ciało doradcze monarchy, który powoły- poznański, płocki, warmiński, łucki, przemyski, wał do niej dostojników według swojego uzna- żmudzki, chełmiński, chełmski, kijowski, kamie- nia. Rada decydowała o najważniejszych spra- niecki, smoleński i wendeński. wach państwa, a zarazem kontrolowała króla. Jej kompetencje nie zostały nigdy ustalone prawnie, Pod zaborami określała je praktyka, zwyczaj i tradycja. Znacze- W drugiej połowie XIX w. zaznaczają się ini- nie Rady Królewskiej wzrosło po koronacji dzie- cjatywy i działalność duchownych katolickich na sięcioletniego Władysława III Warneńczyka, gdy polu społecznym – zakładają kółka rolnicze, sto- sprawowała rządy podczas małoletności króla. warzyszenia gospodarcze, towarzystwa przemy- Zaczęła się też ustalać tradycja, że niektórzy naj- słowe, kasy zapomogowe, banki ludowe, katolic- wyżsi urzędnicy państwa zajmowali w niej sta- kie związki robotnicze, są rzecznikami solidary- łe miejsce. Za początek powstania senatu, jako zmu społecznego. Są czynni w szerzeniu oświa- przedłużenia zreformowanej Rady Królewskiej, ty wśród ludu, zakładają czytelnie, biblioteki, można uważać 1493 r. Wówczas to reprezenta- domy ludowe, kółka samokształceniowe, orga- cja sejmików ziemskich przerodziła się w izbę po- nizują wiece, uroczystości religijno-patriotyczne, selską – sejm, niższą izbę parlamentu. Równo- pielgrzymki narodowe do ośrodków (głównie do legle ukształtował się senat, stając się jego izbą Krakowa) będących pomnikami polskiej kultury wyższą. i tradycji, świadczących o wielkiej historii dawnej Skład i kompetencje senatu skodyfi kowano Rzeczypospolitej. Niektórzy księża współuczest- pod koniec panowania Zygmunta I, a ostatecz- niczą w zakładaniu politycznych partii chłop- nie w 1569 r., wraz z wejściem w życie postano- skich. W zaborze pruskim niezwykle zasłużyli się wień unii lubelskiej. W skład senatu wchodzi- w obronie polskości. Wszystkie te formy działal- ło wówczas 140 dygnitarzy, których można po- ności stają się podstawą wyboru takich kapła- dzielić na trzy grupy – hierarchów Kościoła kato- nów do organów przedstawicielskich w Galicji lickiego, urzędników ziemskich (wojewodowie, i w Prusach.

123 Zabór austriacki (Galicja) Hryhorij Jahimowicz, abp lwowski Sejm Krajowy Galicyjski 1861–1914 Julian Kuciłowski, bp stanisławowski Wiryliści (łac. vir, virilis – mąż) – w państwach Spirydion Litwinowicz, abp lwowski monarchicznych niewybierani członkowie izby Julian Pepesz, bp stanisławowski wyższej parlamentu, zasiadający w Sejmie z racji Josyf Sembratowicz, abp lwowski swojego stanowiska: Jan Stupnicki, bp przemyski Andrzej Szeptycki, abp lwowski Biskupi rzymskokatoliccy Józef Bilczewski, abp lwowski Biskupi ormiańskokatoliccy Albin Dunajewski, bp krakowski Izaak Isakowicz, abp lwowski Maciej Hirschler, bp przemyski Grzegorz Romaszkan, abp lwowski Adam Jasiński, bp przemyski Grzegorz Szymonowicz, abp lwowski Ignacy Łobos, bp tarnowski Józef Teodorowicz, abp lwowski Antoni Monasterski, bp przemyski Spośród księży wybranych na posłów Sejmu Seweryn Morawski, abp lwowski Krajowego warto przypomnieć dla ich zasług: Sebastian Pelczar, bp przemyski ks. Adama Kopycińskiego (1883–1885), ks. Karola Józef Pukalski, bp tarnowski Krementowskiego (1901–1907), ks. Ludwika Rucz- Jan Puzyna, bp krakowski ka (1861–1867), ks. Leona Pastora (1885–1890). Łukasz Solecki, bp przemyski Biskupi i księża byli też wybierani do austriackiej Leon Wałęsa, bp tarnowski Rady Państwa (parlamentu) istniejącej od 1861 r. Franciszek Wierzchlejski, abp lwowski Wśród najbardziej zasłużonych należy wymienić: abpa Józefa Teodorowicza, ks. Klemensa Szeptyc- Biskupi greckokatoliccy kiego, ks. Aleksandra Dobrowolskiego, ks. Stanisła- Hryhorij Chomyszyn, bp stanisławowski wa Morgensterna. Konstanty Czechowicz, bp przemyski Zabór pruski Wśród księży walczących o prawa społeczno- ści polskiej w zaborze pruskim należy wyróżnić posłów do Sejmu Pruskiego: ks. Piotra Dunajskie- go, ks. Ludwika Jażdżewskiego – obrońcę spra- wy strajkujących dzieci we Wrześni w 1901 r., na- zywanego „szermierzem niepodległości Polski”, ks. Jana Karola Klingenberga – jednego z założy- cieli Ligi Polskiej, występującego nieustraszenie w obronie języka polskiego jako wykładowego w szkołach i przeciwko gwałtom rządów i urzędni- ków pruskich, ks. Teofi la Kuczyńskiego, ks. Bernar- abp Spirydion Litwinowicz da Łosińskiego, ks. Antoniego Stychela. Po 1871 r. fot. Polona – CBN księża Piotr Dunajski, Bernard Łosiński, Ludwik 124 Jażdżewski i Jan Karol Klingenberg byli także po- do archikatedry św. Jana Chrzciciela w Warszawie. słami do Sejmu Rzeszy (Reichstagu). Zgromadzili się tam posłowie do Sejmu Ustawo- Spośród arcybiskupów metropolitów gnieź- dawczego, dyplomaci, przedstawiciele miast i par- nieńsko-poznańskich należy przypomnieć Leona tii politycznych. Mszę św. w intencji Ojczyzny ce- Przyłuskiego (1789–1865), działającego na rzecz lebrował kard. Aleksander Kakowski, kazanie wy- uzyskania autonomii dla Wielkiego Księstwa Po- głosił abp ormiańskokatolicki, Józef Teodorowicz. znańskiego oraz obrońcę autonomii Kościoła Obecny był nuncjusz apostolski, abp Achilles Rat- w zaborze pruskim. Jeszcze bardziej zasłużony był ti, późniejszy papież Pius XI. Po mszy prymas, kard. Florian Stablewski (1841–1906). Jako ksiądz dzia- Edmund Dalbor poświęcił salę obrad sejmowych. łał w towarzystwach rzemieślniczych, przemysło- Do Sejmu Ustawodawczego weszło 27 księży wych i rolniczych, zakładał banki ludowe. Będąc reprezentujących: Stronnictwo Katolicko-Ludowe, posłem do sejmu pruskiego występował ostro na Narodowo-Chrześcijański Klub Robotniczy, Zwią- rzecz zachowania języka polskiego jako wykłado- zek Sejmowy Ludowo-Narodowy, Narodowe Zjed- wego w szkolnictwie. Jako metropolita występo- noczenie Ludowe, Zjednoczenie Mieszczańskie, wał w obronie polskich dzieci zaangażowanych Polskie Stronnictwo Ludowe „Wyzwolenie”. Praco- w strajki szkolne. Niezwykle ważne dla kształtowa- wali w komisjach ds. mniejszości narodowych i re- nia postaw społecznych i religijnych ludności pol- ligijnych, budżetu i reformy rolnej. Jednym z sekre- skiej w zaborze pruskim było założenie przez abpa tarzy sejmowych został ks. Zygmunt Kaczyński. Stablewskiego „Przewodnika katolickiego” oraz drukarni i księgarni św. Wojciecha istniejących do Księża posłowie do Sejmu Ustawodawczego dzisiaj. Stanisław Adamski Edmund Bieńkowski II Rzeczpospolita Wacław Bliziński Odzyskanie niepodległości w 1918 r. posta- Paweł Brandys wiło odrodzone po 123 latach państwo przed Władysław Chrzanowski ogromnymi wyzwaniami i problemami. Nie usta- Piotr Dunajski wały walki o ostateczny kształt granic, a równocześ- Stanisław Dziennicki nie konieczne było wypracowanie podstaw pań- Stanisław Hałko stwowości – uchwalenie konstytucji i ukonstytu- Zygmunt Kaczyński owanie urzędów centralnych i zasad ustrojowych. Józef Albin Kłos W tym celu powołano Sejm Ustawodawczy, jedno- Kazimierz Kotula izbowy organ parlamentarny wybrany dla uchwa- Józef Kurzawski lenia konstytucji Rzeczypospolitej Polski. Obra- Antoni Ludwiczak dy sejmu rozpoczęły się 10 lutego 1919 r. Warto Stanisław Maciejewicz przypomnieć ceremonię, jaka odbyła się w przed- Władysław Makowski dzień rozpoczęcia obrad, w której znaczące miej- Kazimierz Maliński sce należało do dostojników Kościoła katolickie- Eugeniusz Okoń go. 9 lutego naczelnik państwa, marszałek Józef Paweł Pośpiech Piłsudski, premier i ministrowie udali się karetami Zygmunt Sędzimir 125 Kazimierz Sobolewski Jan Kanty Madej Feliks Szczęsny Starkiewicz Władysław Matus Stanisław Suliński Marceli Nowakowski Kazimierz Sykulski Stanisław Nawrocki Stanisław Szczęsnowicz Ignacy Olszański Józef Watulewicz Władysław Józef Padacz Bolesław Witkowski Antoni Sobczyński Bolesław Wróblewski Tadeusz Styczyński Marcin Wołków Sejm II RP Aleksander Wójcicki Sejm Ustawodawczy funkcjonował do ukon- Adam Wyrębowski stytuowania się wybranego na mocy konstytu- Tadeusz Żebracki cji sejmu i senatu, co nastąpiło 1 grudnia 1922 r. Po uchwaleniu nowej ordynacji wyborczej Episko- Biskupi i księża w senacie II Rzeczypospolitej pat wystosował list pasterski podkreślający obo- (1922–1939) wiązek głosowania i zalecający, aby „głosować na Jan Albrecht ludzi mądrych, uczciwych i religijnych”. Do sej- prałat Wacław Bliziński mu wszystkich pięciu kadencji wybrano 26 księ- prałat Paweł Brandys ży reprezentujących: Klub Chrześcijańsko-Narodo- Feliks Bołt, wicemarszałek (1930–1935) wy, Narodowo-Chrześcijańskie Stronnictwo Pra- Roman Łobodycz cy, Związek Ludowo-Narodowy, Klub Narodowy, infułat Ferdynand Machay Obóz Zjednoczenia Narodowego i Bezpartyjny Samuel Manugiewicz Blok Współpracy z Rządem. infułat Kazimierz Nosalewski Walenty Puchała Księża posłowie na sejm II Rzeczypospolitej biskup Adam Stefan Sapieha (1922–1939) Antoni Stochel, kanclerz kurii poznańskiej Adam Błaszczyk Alfons Wacław Schulz Stefan Bratkowski arcybiskup Józef Teodorowicz Paweł Czapiewski Roman Zelek Jan Czuj Leon Żebrowski Filip Dachowski Stefan Downar Kościół greckokatolicki Franciszek Gądowski Włodzimierz Grochowski (bizantyjsko-ukraiński) Jan Józef Jaworski Kościół greckokatolicki (unicki) powstał w wy- Zygmunt Kaczyński niku unii brzeskiej. W czerwcu 1595 r. synod bisku- Józef Lubelski pów prawosławnych w Brześciu – realizując dąże- Kazimierz Lutosławski nia króla Zygmunta III, kanclerza Zamoyskiego, hie- Antoni Łosiński rarchów obu Kościołów oraz ideę wyrażoną przez 126 ks. Piotra Skargę w dziele „O jedności Kościoła Bo- (wcześniej inicjator unii), przemyski – Michał Ko- żego” – postanowił zawrzeć unię z Kościołem ka- pysteński oraz książę Konstanty Ostrogski. W re- tolickim. Biskupi prawosławni Cyryl Terlecki i Hipa- zultacie w Koronie i Wielkim Księstwie Litewskim cy Pociej udali powstały dwa skłócone odłamy – Kościół unicki się w grudniu i dyzunici, pozostający przy prawosławiu. tegoż roku do Pod zaborami losy Kościoła greckokatolickie- Rzymu i zło- go układały się w zależności od interesów państw żyli katolickie zaborczych. Na ziemiach przyłączonych do Ro- wyznanie wia- sji był on tępiony; już w 1795 r. zniesiono diecezje ry przed Kle- kijowską, łucką, pińską i włodzimierską, w 1839 r. mensem VIII. zlikwidowano unię w Rosji, a w 1875 r. zniesio- Papież bullą no ją w Królestwie Polskim (diecezja chełmińska). Magnus domi- W zaborze austriackim Kościół grekokatolicki dzia- nus z 23 grud- łał swobodnie, ciesząc się poparciem rządu cesar- nia 1595 r. skiego. ogłosił zawar- W II Rzeczypospolitej Kościół greckokatolic- cie unii, któ- bp Hipacy Pociej (fot. Polona – CBN) ki liczył ok. 3,3 mln wyznawców narodowości rą ogłoszono ofi cjalnie w Brześciu w październiku prawie wyłącznie ukraińskiej. Tworzył on metro- 1596 r. Nowo powstały kościół unicki (greckokato- polię składającą się z arcybiskupstwa lwowskie- licki), uznając zwierzchność papieża, zachował li- go i biskupstw przemyskiego i stanisławowskie- turgię obrządku wschodniego. Zawarcie unii mia- go. W 1931 r. Stolica Apostolska wydzieliła z die- ło też przyczyny polityczne – z oczywistych wzglę- cezji przemyskiej administrację apostolską Łem- dów Rzeczpospolita nie mogła dopuścić do pod- kowszczyzny podległą bezpośrednio papieżowi. porządkowania prawosławia w swoich granicach Przyczyną był nasilający się proces przechodzenia patriarchatowi moskiewskiemu (powołanemu Łemków na prawosławie. w 1589 r. przez patriarchę konstantynopolitańskie- Po II wojnie światowej większa część metro- go Jeremiasza II), istniała bowiem realna groźba polii greckokatolickiej znalazła się w ZSRS. Zwoła- interwencji rosyj- ny pod nadzorem NKWD w 1946 r. synod we Lwo- skiej w wewnętrz- wie ogłosił uroczyście zniesienie unii i powrót Ko- ne sprawy Rzeczy- ścioła greckokatolickiego do rosyjskiej Cerkwii pra- pospolitej pod przy- wosławnej. Ponieważ wszyscy biskupi i zdecydowa- krywką spraw reli- na większość księży odmówiła współpracy z wła- gijnych. Nie wszy- dzą, zostali aresztowani, byli represjonowani i zesła- scy hierarchowie ni do łagrów. W Polsce rząd lubelski uznał początko- prawosławni przy- wo Kościół greckokatolicki, ale już w styczniu 1946 r. stąpili do unii. aresztowano biskupów przemyskich Jozefata Ko- Sprzeciwili się m.in. cyłowskiego i Hryhorija Łakotę i deportowano ich bp Gedeon Bałaban biskupi lwowski – do ZSRS, gdzie zginęli w więzieniach. Władze PRL fot. Polona – CBN Gedeon Bałaban uznały, że Kościół greckokatolicki przestał istnieć. 127 W 1981 r. prymas Józef Glemp utworzył dwa proces beatyfi kacyjny metropolity Szeptyckiego, greckokatolickie wikariaty generalne. W 1989 r. który wszedł obecnie w fazę uznania heroiczno- Kościół greckokatolicki w Polsce uzyskał osobo- ści cnót, budzi jednak sprzeciw różnych środowisk. wość prawną, a Jan Paweł II mianował ks. Jana Martyniaka biskupem pomocniczym prymasa Pol- Kościół ormiańskokatolicki ski dla wiernych obrządku greckokatolickiego (bi- Ormianie znaleźli się w granicach Polski po zantyjsko-ukraińskiego). W 1991 r. bp Jan Marty- przyłączeniu Rusi Halickiej przez Kazimierza Wiel- niak został podniesiony do godności ordynariusza kiego w połowie XIV w. Byli to głównie kupcy po- przemyskiego. średniczący w handlu ze Wschodem. Kolonia or- Spośród wybitnych duchownych greckoka- miańska rozrosła się w Rzeczpospolitej Obojga Na- tolickich należy wymienić przede wszystkim bi- rodów; największe skupiska zamieszkiwały Kamie- skupa łuckiego Cyryla Terleckiego i włodzimier- niec Podolski, Lwów i Zamość. Trzeba zaznaczyć, skiego Hipacego Pocieja, nie tylko bezpośred- że Kościół ormiański należał (także obecnie) do Ko- nich sprawców i sygnatariuszy unii, ale także lu- ściołów monofi zyckich, uznających jedynie boską dzi odważnych, dostrzegających wielką przyszłość naturę Chrystusa. Kościół ormiański w Rzeczypo- w zjednoczeniu Kościołów i znaczenie tego aktu spolitej zawarł unię z Rzymem w 1630 r., zachowu- dla Rzeczypospolitej. Równie zasłużony był pra- jąc własny obrządek. Urban VIII mianował pierw- wosławny metropolita kijowski Michał Rahoza, szego biskupa ormiańskokatolickiego w osobie bezkompromisowo wspierający unię, a po jej za- Mikołaja Torosowicza. warciu – greckokatolicki metropolita kijowski. Wy- Z czasem Ormianie w Polsce prawie całko- bitną postacią Kościoła greckokatolickiego był wicie się spolonizowali, uważając się za Pola- metropolita Andrzej Szeptycki (1865–1944), który ków pochodzenia ormiańskiego, zachowując umocnił pozycję i znaczenie Kościoła greckokato- równocześnie przywiązanie do własnej tradycji lickiego, a nawet spowodował, że stał się on ukra- i wschodni obrządek. W 1901 r. ormiańskim me- ińskim Kościołem narodowym. Można nawet po- tropolitą lwowskim został abp Józef Teodorowicz. wiedzieć, że metropolita Szeptycki był spoiwem W okresie międzywojennym ormiańska metropolia ukraińskiej idei narodowej i państwowej. Starał się lwowska składała się z trzech dekanatów – lwow- – z różnym powodzeniem i skutkami – przepro- skiego, stanisławowskiego i kutskiego, liczących wadzić swój Kościół przez meandry i sytuacje gra- ok. 5,5 tys. wiernych. Po śmierci abpa Teodorowi- niczne podczas obu wojen światowych. Ale wła- cza w 1938 r. kapituła przedstawiła kandydatów, śnie dlatego z różnych przyczyn pozostaje posta- spośród których Pius XI miał wybrać metropolitę. cią niejednoznaczną i kontrowersyjną. Nawoływał Wybuch II wojny światowej spowodował, że Waty- do zaprzestania bratobójczych walk z Polakami, kan tego aktu nie dopełnił. a niedługo potem święcił żołnierzy ze sformowa- Po 1945 r. do Polski w jej nowych granicach nego przez Niemców batalionu „Nachtigall”, wsła- przybyło prawie 90% Ormian i tylko 8 kapła- wionego niezwykłym okrucieństwem. Zwolennik nów, którzy przeżyli sowieckie represje. Osiedli- niepodległości Ukrainy pisał wiernopoddańcze li- li się głównie na Ziemiach Odzyskanych, m.in. sty do Hitlera i Stalina, potem zaś potępiał zbrod- w: Bytomiu, Zabrzu, Gliwicach, Opolu, Wrocławiu nie nazizmu i komunizmu. Wszczęty w 1958 r. oraz w Krakowie i Warszawie. Ordynariuszem dla 128 wiernych obrządku ormiańskokatolickiego jest Kościół prawosławny prymas Polski. Chrześcijaństwo w Polsce reprezentuje nie tyl- Najwybitniejszym duchownym ormiańskim był ko Kościół katolicki. Od połowy XIV w., tj. z chwi- niewątpliwie abp Józef Teodorowicz (1864–1938). lą przyłączenia Rusi halicko-włodzimierskiej przez Stojąc na straży Kazimierza Wielkiego i utworzenia prawosławnej tradycji ormiań- metropolii halickiej towarzyszy mu Kościół prawo- skiej, religijnej i na- sławny. Unia z Wielkim Księstwem Litewskim obej- rodowej, był zara- mującym znaczną część ziem ruskich rozszerzyła zem gorącym pa- obecność prawosławia w państwie Jagiellonów. triotą polskim, dba- Około 1460 r. powstała prawosławna metropolia jącym o pomyśl- kijowska składająca się z 10 biskupstw. Unia brze- ność Rzeczypospo- ska w 1596 r., łącząca Kościół rzymski i prawosław- litej. Dawał temu ny (może zachodni i wschodni) na obszarze Rze- wyraz jako sena- czypospolitej, osłabiła pozycję tego ostatniego. tor, uczestnicząc we Przywileje i majątek przeszły do Kościoła unickie- abp Józef Teodorowicz wszystkich aktach go, a biskupi, którzy nie przyjęli unii przestali być fot. Polona – CBN państwowych i reli- uznawani przez króla za przedstawicieli prawo- gijnych mających zapewnić stabilizację kraju i jego sławia, które stawało się wyznaniem nielegalnym. prestiż międzynarodowy. Król nie wyznaczał już kandydatów na biskupów, Należy także wspomnieć ks. Karola Bołoza An- co w konsekwencji zapowiadało likwidację prawo- toniewicza (1807–1852), wybitnego kaznodzie- sławia w Rzeczypospolitej. ję i misjonarza, W 1620 r. patriarcha jerozolimski Teofanes, po- autora popular- wracając z Moskwy przez wschodnie ziemie Rze- nych pieśni re- czypospolitej, wyświęcił nielegalnie kilku bisku- ligijnych, z któ- pów, przywracając hierarchię prawosławną; ofi - rych najbardziej cjalne uznanie tego aktu przez króla Władysława znane to Chwal- IV nastąpiło w 1635 r. Ustalono status prawny pra- cie łąki umajone wosławnej metropolii kijowskiej i powołano me- i Nie opuszczaj nas tropolitę z 4 biskupstwami. Restrykcyjna polity- oraz ks. Sadoka ka państwa wobec Cerkwii prawosławnej, niedo- Barącza (1814– puszczanie jej hierarchów do stanowisk i przywile- –1892), badacza jów powodowały przechodzenie biskupów do Ko- dziejów Ormian ks. Karol Bołoza Antoniewicz ścioła greckokatolickiego. W rezultacie pod koniec fot. Polona – CBN w Polsce i auto- XVIII w. w Rzeczypospolitej istniała już tylko jedna, ra dzieła Cudowne obrazy Matki Przenajświętszej białoruska diecezja prawosławna. w Polsce, jednego z pierwszych całościowych in- Na ziemiach wcielonych do Rosji w wyniku za- wentarzy sanktuariów maryjnych, pozostającego borów większość parafi i greckokatolickich powró- do dzisiaj ważnym źródłem. ciła do prawosławia, co było wynikiem likwidacji

129 Kościoła unickiego w 1839 r. i brutalnego nacisku i zabiegał o utworzenie niezależnego patriarcha- władz carskich. W 1915 r. w wyniku niemieckiej tu kijowskiego. Pisarz, teolog i humanista (kształ- ofensywy na wschód, ewakuowała się większość cił się m.in. na Sorbonie) pozostawił ogromną spu- duchowieństwa prawosławnego i część wiernych. ściznę, oddziaływującą na całe ówczesne prawo- Pokój ryski (1921 r.), kończący wojnę polsko-bol- sławie. szewicką, pozostawił w Rzeczypospolitej ludność Ksiądz prof. dr Jerzy Klinger (1918–1976), polo- prawosławną osiadłą głównie w województwach nista, fi lozof i teolog, swoją twórczością naukową wileńskim, pińskim i łuckim. W 1922 r. Kościół pra- uczynił niezmiernie wiele dla prawosławia, uka- wosławny w RP ogłosił autokefalię (niezależność), zując i popularyzując jego wielkość, świętość i ta- którą patriarchat w Konstantynopolu uznał dwa jemnicę we wspaniałych rozprawach (m.in. O isto- lata później. W okresie międzywojennym istnia- cie prawosławia) i artykułach. Był kierownikiem ło 5 diecezji prawosławnych: warszawska, wileń- katedry Prawosławnej Teologii Dogmatycznej ska, grodzieńska, poleska i wołyńska z 5 mln wier- w Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w War- nych. Po II wojnie światowej także patriarchat mo- szawie i prorektorem tej uczelni. Działał także na skiewski uznał autokefalię Kościoła prawosławne- rzecz zbliżenia między wyznaniami chrześcijański- go w Polsce. Po reorganizacji struktur Polski Au- mi, był znaczącą postacią polskiego i międzynaro- tokefaliczny Kościół Prawosławny posiada 6 die- dowego ruchu ekumenicznego. cezji: warszawsko-bielską, białostocko-gdańską, Kościół Ewangelicko-Augsburski łódzko-poznańską, wrocławsko-szczecińską, prze- mysko-nowosądecką, lubelsko-chełmską i liczy (luterański) ok. 1 mln wiernych. Niemal bezpośrednio po wystąpieniu Marci- Spośród znaczących postaci Kościoła prawo- na Lutra w 1517 r. pojawili się w Polsce wyznaw- sławnego w Rzeczypospolitej koniecznie należy cy religii reformowanej. Najwcześniej luteranizm wspomnieć metropolitę kijowskiego, Piotra Mo- objął Śląsk, gdzie już w 1523 r. rada miejska Wro- hyłę (1597–1647), który zasiadł na stolicy me- cławia ustanowiła pierwszą parafi ę reformowaną tropolitalnej po zawarciu unii brzeskiej. W mło- przy kościele św. Marii Magdaleny. W 1525 r. na- dości walczył w szeregach polskich pod Ceco- stąpiła sekularyzacja zakonu krzyżackiego, a Prusy rą i Chocimiem. Będąc metropolitą założył Ko- książęce zostały pierwszym w Europie państwem legium Kijowskie (zwane potem Mohylańskim), luterańskim. W II połowie XVI w. Gdańsk, Toruń które kształciło kadry kapłanów prawosław- i Elbląg uzyskały prawo swobodnego wyznawa- nych. Mohyła dążył do podniesienia znaczenia nia wiary augsburskiej. Mimo kontrreformacyjnej prawosławia w Rzeczypospolitej, chciał uformo- polityki Habsburgów, znaczącym ośrodkiem lute- wać je na równoprawnego i przyjaznego partne- ranizmu był Śląsk Cieszyński. Religię reformowaną ra katolicyzmu i kultury polsko-łacińskiej. Dzia- przyjmowało głównie mieszczaństwo, a także nie- łał na rzecz zbliżenia unitów i dyzunitów, co wy- którzy magnaci, jak Górkowie i Ostrorogowie. Pod- nikało z jego głównego celu – zapewniania trwa- czas zaborów na Śląsku Cieszyńskim, na Mazurach łego pokoju między wyznaniami jako podsta- i na ziemi krakowskiej luteranami byli Polacy, w za- wy trwałości i siły państwa. Równolegle zwal- borze pruskim przeważali Niemcy i ludność pocho- czał tendencje promoskiewskie w prawosławiu dzenia niemieckiego. W okresie międzywojennym 130 Kościół luterański scalił i umocnił superintendent powstawały w Małopolsce, Wielkopolsce i na Litwie, generalny bp Juliusz Bursche (1862–1942), wspa- w dobrach magnackich i szlacheckich. Po 1550 r. niały kapłan, człowiek i polski patriota. Pochodził prawie połowa magnatów i średniej szlachty przy- z rodziny o niemieckich korzeniach, lecz swoim jęła wyznanie reformowane, przede wszystkim na życiem tworzył wzór Polaka – ewangelika. Był bez Litwie i w Małopolsce. Po początkowych wielkich reszty zaangażowany nie tylko w sprawy swojego sukcesach, w XVII w. nastąpił odwrót od kalwini- Kościoła, ale także na rzecz odbudowy i pomyślno- zmu i konwersje szlachty na katolicyzm. Sytuacja ści Polski. W lutym 1918 r. został członkiem Rady uległa nieznacznej poprawie po przyznaniu praw Stanu Królestwa Polskiego, działał na rzecz przy- dysydentom w 1768 r. łączenia Śląska Górnego i Cieszyńskiego do Pol- II wojna światowa wyrządziła znaczne szko- ski, kierował Komitetem Plebiscytowym na Mazu- dy Kościołowi reformowanemu w Polsce. Rozbite rach, uczestniczył jako ekspert w konferencji po- zbory, utrata duchownych i emigracja – wszystko kojowej w Paryżu. Był prezesem Rady Kościołów to spowodowało, że powątpiewano w możliwość Ewangelickich w Polsce. W 1936 r. ogłosił manifest odbudowania Kościoła. Jednak grupa wiernych do ewangelików potępiający nazizm i rządy Hitle- z superintendentem ks. Stefanem Skierskim przy- ra. Został aresztowany przez gestapo w paździer- stąpiła do odnowy struktur kościelnych. Pierwszy niku 1939 r. Uwięziony, nie wyrzekł się polsko- synod odbył się w 1947 r. W Kościele Ewangelicko- ści mimo obietnic i brutalnych nacisków. Wobec -Reformowanym w Polsce nie ma podziału na die- jego nieugiętej postawy został osadzony w obozie cezje; parafi a (zbór) jest podstawową jednostką. w Sachsenhausen, gdzie zamęczony zmarł praw- Obecnie istnieje 10 parafi i skupiających ok. 4 tys. dopodobnie 20 lutego 1942 r. wiernych. W 2013 r. Kościół Ewangelicko-Augsburski Ewangelicy reformowani wnieśli znaczący w Polsce posiadał 6 diecezji: cieszyńską, katowic- wkład do polskiej kultury, zasłużyli się dla roz- ką, mazurską, pomorsko-wielkopolską, warszaw- woju piśmiennictwa i języka polskiego (Miko- ską i wrocławską, ze 134 parafi ami i liczył prze- łaj Rej). W ich środowisku powstał pierwszy prze- szło 61 tys. wiernych, z tego ok. 70% na Śląsku kład całej Biblii na język polski – Biblia brzeska Cieszyńskim. w 1563 r. oraz Biblia gdańska w 1632 r., która słu- żyła polskim ewan- Kościół Ewangelicko-Reformowany gelikom do 1975 r. Najwybitniejszą po- (kalwiński) stacią Kościoła refor- Należy do rodziny Kościołów wywodzących się mowanego w Pol- z reformacji szwajcarskiej. Zasady wiary oparte są sce, i to o znaczeniu na II Konferencji Helweckiej, której zasady, dosto- europejskim, był Jan sowane do warunków polskich, zostały przyjęte Łaski (1499–1560), w 1566 r. (Komisja Sandomierska). Formy kul- bratanek prymasa tu reguluje do dzisiaj Agenda Gdańska z 1637 r. Jana Łaskiego. Mi- Pierwsze nabożeństwo reformowane odpra- nister (pastor) i teo- Jan Łaski wiono w Pińczowie w 1550 r. Zbory kalwińskie fot. Polona – CBN log protestancki, 131 jest uważany za twórcę Kościoła kalwińskie- z luminarzami reformacji Huldrychem Zwinglim go w Polsce i jego współtwórcę w Anglii i Ho- i Filipem Melanchtonem. Uczestniczył w powsta- landii, gdzie organizował zbory ewangelickie. niu Biblii brzeskiej i zasłużył się znakomicie dla pol- Przyjaciel Erazma z Rotterdamu, współpracował skiego humanizmu i rozwoju języka polskiego.

132 133 Jego kreacja nieistniejących świętych była tak su- Matka Świętych Polska gestywna, że książka na długo stała się popularnym Kult świętych wynika z artykułu wiary o świę- źródłem. Czczono i modlono się do świętych, którzy tych obcowaniu i ich orędownictwie. Termin nigdy takimi nie byli. „święty” (grec. hagios, łac. sanctus) odnosi się Jaroszewicz nie był ignorantem i zupeł- do rzeszy anonimowych zbawionych mieszkań- nie świadomie dokonał mistyfi kacji pomnaża- ców nieba i beatyfi kowanych lub kanonizowa- jąc polski panteon świętych. Pragnął uwznio- nych Sług Bożych tworzących Kościół tryumfu- ślić polskie dzieje i dokonać ich całkowitej jący. Stan doskonałości moralnej i praktykowa- sakralizacji. Pragnął, aby Polska dorównała in- nie cnót w stopniu heroicznym może prowadzić nym krajom i narodom i była także „Matką Świę- do świętości, którą uznaje i potwierdza Kościół tych”, czcigodną kolebką chrześcijaństwa. Sar- w procesie kanonizacyjnym lub beatyfi kacyjnym. macka chęć zaspokojenia narodowej dumy i za- Sobór watykański II w Konstytucji dogmatycz- imponowania światu łączyła się ze świadomo- nej o Kościele (rozdz. V i VII) wypowiada się na te- ścią, że Polska, choć była także „Matką Świę- mat czci świętych, iż „są oni ściśle związani z nami tych”, to jednak matką ubogą. Rodzimych świę- w Chrystusie, będąc drogowskazem, wzorem tych i błogosławionych było po prostu mało i znakiem obecności Boga w Kościele”. Święty Pa- i nawet nie można było myśleć o porównaniu weł pisał: „Albowiem wolą Bożą jest wasze uświę- się z taką Francją, Włochami czy Hiszpanią. Po- cenie” (Tes 1, 3–4). Wypełnianie powszechnego czątków państwa nie sakralizował żaden święty wezwania do świętości wspomaga Kościół, bo- król, nielicznym miastom nie patronowali potęż- wiem – jak określił to Jan Paweł II – „Świętość jest ni święci ukazujący się w ich obronie na murach. istotą Misterium Kościoła”. Brakowało rzeszy męczenników i pustelników, Rok kościelny porównywany jest do koła, któ- których śmierć nasyciłaby relikwiami obszar pań- re zatacza od pierwszej niedzieli Adwentu do uro- stwa. Średniowieczne miasta, których znaczenie, czystości Chrystusa Króla. W kole tym – jak pisał bogactwo i splendor opierały się w znacznej mie- liturgista Pius Parsch – świecą dwa potężne świa- rze na posiadanych relikwiach i pielgrzymkach tła: Bożego Narodzenia i Wielkanocy. Oprócz nich, do nich, w Polsce cierpiały na ich brak. Dlatego na całym obwodzie migają mniejsze światełka. To w XII w. dokonano kilku translacji. Aby wzboga- dni wspomnień błogosławionych i świętych Pań- cić „potencjał” sakralny, sprowadzono relikwie skich. W tym „orszaku Chrystusa” znajdują się tak- św. Floriana do Krakowa, św. Wincentego do Wro- że polscy święci. cławia i św. Zygmunta do Płocka. W XVII w. ukazała się księga Floriana Jaroszewi- Władysław Herman, nie mogąc doczekać się cza „Matka Świętych Polska”. Było to dzieło szczegól- dziedzica, posłał delegację aż do odległego ne, choć zawierało po prostu hagiografi e (żywoty) Gilles we Francji z prośbą do św. Idziego o potom- świętych wywodzących się z polskiej ziemi. Szcze- ka. Gdzie miał się bowiem zwrócić? Kult św. Sta- gólne było dlatego, że Jaroszewicz, oprócz świę- nisława i jego sanktuarium Na Skałce w Krakowie tych istniejących rzeczywiście, opisał także liczne swój rozwój i znaczenie miały dopiero przed sobą. żywoty ludzi, którzy choć świątobliwi i zasłużeni, Te braki zaczął od XIV w. wypełniać kult ma- nigdy nie byli beatyfi kowani ani kanonizowani. ryjny. Jego dalszy, żywiołowy rozwój był także 134 odpowiedzią na ciągle niewielką ilość rodzimych Zaproszony przez Bolesława Krzywoustego doko- świętych. Matka Boża – Królowa Polski i Pani po- nał chrystianizacji Pomorza Zachodniego. Święty szczególnych regionów i miast przejmowała ich Otton czczony jest w diecezji szczecińsko-kamień- funkcje i zdominowała polski katolicyzm. skiej. Pod Pyrzycami znajduje się źródło jego imie- Choć świętość jest jedna, jej działanie, po- nia, przy którym według podania ochrzcił 7 000 strzeganie, rozumienie i kult były i są zróżnico- Pomorzan. wane. Inna była cześć dla świętego patrona kra- Tradycję pustelniczą prowadzącą do świętości ju, inna dla świętego „ludowego”. Byli święci „moc- jako pierwsi na polskich ziemiach reprezentowa- niejsi” i „słabsi”, co mierzono najprościej ilością li Andrzej Świerad i Benedykt. Pustelnia w Tropiu i jakością cudów. W Polsce, podobnie jak na zacho- nad Dunajcem do dziś jest miejscem kultu. Obaj dzie Europy, występowały różnice w charakterze wstąpili do benedyktynów w Nitrze na Słowacji i natężeniu czci poszczególnych świętych. Nie wszy- i tam żyli w odosobnieniu. Ich kult jako świętych scy oni byli Polakami z pochodzenia, lecz ci przyby- zatwierdził Grzegorz VII w 1083 r. sze działali i „dorobili się” świętości w naszym kraju. Jako pustelnik dokonał żywota Bogumił-Piotr Początki bytu państwowego i włączenie Polski (1135–1204), poprzednio opat cysterski i arcybi- do Europy wiąże się z męczennikiem, pierwszym skup gnieźnieński. Zrzekł się godności i usunął polskim świętym – Wojciechem. Został kanonizo- w odosobnienie „trawiąc czas na modlitwie i tra- wany w 999 r., a jego relikwie stały się kamieniem piąc ciało swoje postami, niespaniem i innymi węgielnym organizacji kościelnej i sakralnego wy- umartwieniami”. Starodawny kult zatwierdził do- miaru młodego państwa. Wojciech był znakomi- piero Pius XI w 1925 r. tością, przyjaźnił się z Ottonem III, znali go Sylwe- Po śmierci męża przybyła z Turyngii i osiadła ster II, święci Romuald i Bruno, największe osobi- w pustelni koło Chełmży bł. Juta (1220–1260), aby stości tamtych czasów. Dzięki niemu i jego mę- wspierać modlitwą i umartwieniami dzieło chry- czeńskiej śmierci Polska znalazła się w orbicie wiel- stianizacji prowadzone przez krzyżaków. Po niej kich spraw Kościoła i Europy. żaden pustelnik nie dołączył już do pocztu pol- Niedługo po Wojciechu męczeńską śmierć po- skich świętych. niosło Pięciu Braci, z których tylko Izaak, Mateusz W 1079 r. zginął męczeńsko Stanisław ze Szcze- i Kryspin byli „z kraju i mowy słowiańskiej”. Kame- panowa, biskup krakowski. Kanonizacja nastąpi- duli Benedykt i Jan przybyli z Włoch wysłani przez ła w Asyżu w 1253 r. Okoliczności śmierci sprawi- św. Romualda. Przyjęci szczodrze przez Chrobrego ły, że stał się, obok św. Wojciecha, głównym pa- osiedli w Międzyrzeczu i tam ponieśli śmierć. tronem Polski, a nawet przewyższył go w znacze- Obcokrajowcem był także św. Bruno z Kwerfur- niu. Państwowy kult św. Stanisława stał się domi- tu. Otrzymawszy paliusz biskupa misyjnego dzia- nujący. Ustalił się zwyczaj, iż każdy nowy król Pol- łał na Rusi, Węgrzech i w Polsce. Był zaufanym Bo- ski nawiedzał przed koronacją jego relikwie, po- lesława Chrobrego. Śmierć męczeńską poniósł lecając opiece patrona kraju swoje panowanie w 1009 r. z rąk Jaćwingów, których poszedł nawra- i sakralizując swą władzę. Od XV w. kult św. Sta- cać. Jego sanktuarium znajduje się w Giżycku. nisława nabierał cech ludowych. Legendy i cuda, Ostatnim wielkim misjonarzem na naszych zie- które czynił ściągały na Skałkę pątników z całego miach był św. Otton z Bambergu (1101–1139). kraju. 135 Błogosławionym został także inny biskup kra- Wiek XV zapisał się jako kolejny czas świę- kowski, Wincenty zwany Kadłubkiem (1150–1223), tych. Zwany jest także „złotym okresem świętości autor „Kroniki Polskiej”. Zrzekł się on godności bi- w Krakowie”. Żyli tam wówczas i działali św. Jan skupiej i wstąpił do pierwszego w Polsce klaszto- z Kęt, św. Szymon z Lipnicy, bł. Władysław z Giel- ru cystersów w Jędrzejowie. Surowe życie zakon- niowa, św. Stanisław Kazimierczyk oraz czczeni, ne, z zasadą cysterską – „skąpa kuchnia, krótki sen”, lecz nie wyniesieni jeszcze na ołtarze, Izajasz Bo- przyczyniło się do rychłej śmierci byłego biskupa. ner i Michał Giedroyć. Byli to święci nowej gene- Trwający kult zatwierdziła Kongregacja Obrzędów racji, reprezentujący typ „świętego ludowego”, co dopiero w 1764 r. łączyło się z założeniem przez św. Jana Kapistra- Wiek XIII, czas postępującego rozbicia dziel- na pierwszego klasztoru bernardynów w Krakowie nicowego, można nazwać także wiekiem święto- (wstąpili do niego Władysław z Gielniowa i Szy- ści w Polsce. Wiązało się to z powstaniem nowych mon z Lipnicy). Do bernardynów wstąpił także św. zakonów żebrzących i odnową życia religijnego. Jan z Dukli, którego kanonizował Jan Paweł II. Wyrósł wtedy zastęp świętych księżniczek. Jadwi- Święci ludowi zniwelowali dystans dzielący ich gę Śląską (1174–1243), żonę Henryka Brodatego, od wiernych. Za życia działali w społeczeństwie, kanonizowano w 1267 r. Została świętą międzyna- a po śmierci nadal pełnili swe obowiązki uzdrawia- rodową czczoną w Polsce, Czechach i Niemczech. jąc i chroniąc swoich czcicieli. Obecnie kult jadwiżański znany jest na wszystkich Do czasu pontyfi katu polskiego papieża jedy- kontynentach. nym polskim świętym z królewskiego rodu był Ka- Urok ascetycznego życia „pań ubogich” (klary- zimierz, drugi w kolejności syn króla Kazimierza sek) spowodował, że franciszkański habit stał się Jagiellończyka. Patron Litwy i Polski został kanoni- „modnym” strojem księżniczek. Do klarysek wstą- zowany w 1602 r. Królową Jadwigę, mimo ciągło- piły Kinga, żona Bolesława Wstydliwego, jej sio- ści kultu, wyniósł na ołtarze dopiero Jan Paweł II. stra Jolanta, żona Bolesława Pobożnego (obie były Potwierdził jej kult (beatyfi kacja równoznaczna) córkami króla Węgier Beli IV) i Piastówna Salomea, w 1979 r., kanonizował zaś królową w 1997 r. żona królewicza węgierskiego Kolomana. Kulty Tolerancyjna Rzeczpospolita Obojga Narodów księżniczek klarysek zostały zatwierdzone w XVII uniknęła wojen religijnych. Jednak unia kościel- i XVIII w. Kingę kanonizował Jan Paweł II. na w 1596 r. i powstanie Kościoła greckokatolic- W 1260 r. zginęli z rąk Tatarów bł. Sadok i 48 To- kiego spowodowało konfl ikty z prawosławiem. Ich warzyszy, których jako Męczenników Sandomier- ofi arą padł św. Andrzej Bobola (1591–1657) i św. skich czci diecezja sandomierska. Jozafat Kuncewicz (1586–1623), biskup Połocka. Wiek XIII to także czas życia i dzieła św. Jac- Nawracającego na katolicyzm Bobolę zamęczy- ka, przyjętego do zakonu przez samego założy- li okrutnie Kozacy. Beatyfi kacja w 1853 r. była jak- ciela – św. Dominika. Dzięki niemu powstał pierw- że potrzebnym gestem otuchy Stolicy Apostolskiej szy klasztor dominikanów w Krakowie i pierw- dla żyjących pod zaborami Polaków. Błogosławio- sza polska prowincja tego zakonu. Święty Jacek ny Andrzej Bobola, patron Polski, został kanonizo- apostołował także na Rusi. Jest patronem Śląska. wany w 1938 r. Pius XII ogłosił encyklikę ku jego W jego „Żywocie” zapisano, że „W klasztorze krakow- czci. Przewiezienie relikwii świętego z Rzymu do skim leży brat Jacek, mocen wskrzeszać umarłych”. Warszawy stało się wielką manifestacją narodową. 136 Jozafat Kuncewicz zginął zamęczony w obronie Ostatnim błogosławionym przed pontyfi katem unii. Kanonizowano go w 1869 r. Jana Pawła II został Maksymilian Kolbe. Uroczy- Męczennikiem był także bł. Jan Sarkander stej beatyfi kacji dokonał Paweł VI w 1971 r. 11 lat (1576–1620) pochodzący ze Skoczowa, który zgi- później bł. Maksymilian został pierwszym polskim nął za wiarę podczas walk religijnych w Czechach. świętym, którego kanonizował polski papież. Z takich samych powodów i w okolicznościach po- Do rozpoczęcia pontyfi katu Jana Pawła II Ko- niósł śmierć na Węgrzech jezuita bł. Melchior Gro- ściół w Polsce mógł szczycić się 17 świętymi dziedzki. Obu kanonizował Jan Paweł II. i 63 błogosławionymi. Polski papież powiększył Wcześniej kanonizacji dostąpił Stanisław Kost- znacznie zastęp wyniesionych na ołtarze. Beatyfi - ka (1540–1568), pierwszy (po założycielu Ignacym kował 155 osób, wśród których wyróżnia się gru- Loyoli) święty zakonu jezuitów. Został ogłoszony pa 108 męczenników II wojny światowej – kapła- patronem Polski i patronem młodzieży. W 200-le- nów, zakonników, sióstr zakonnych i osób świec- cie kanonizacji, w 1926 r. sprowadzono cząstkę kich, którzy ponieśli śmierć w obozach koncen- jego relikwii z Rzymu do Polski. Uroczystość ob- tracyjnych oraz zostali rozstrzelani i zamęczeni chodzono jako święto państwowe z udziałem pre- w innych okolicznościach. Beatyfi kacje dowarto- zydenta Mościckiego. ściowały także charyzmat kobiet – wśród błogo- Kolejnym obcokrajowcem pracującym w Polsce sławionych przeważają założycielki nowych żeń- był redemptorysta, św. Klemens Hofbauer (1751– skich zgromadzeń zakonnych. Jan Paweł II kano- –1820). Pochodził z Moraw. Przebywał w Warsza- nizował także 11 Polek i Polaków, wśród nich od- wie 21 lat, apostołując i opiekując się najbied- nowiciela zakonu karmelitów bosych na ziemiach niejszymi. Do katalogu świętych został wpisany polskich – bł. Rafała Kalinowskiego, biskupa Se- w 1904 r. Episkopat Polski włączył go do katalogu bastiana Pelczara – pierwszego propagatora na- świętych polskich. uki społecznej Leona XIII, królową Jadwigę, któ- rej kult trwał nieprzerwanie od chwili jej śmier- ci, a przede wszystkim siostrę Faustynę – promo- torkę czci Miłosierdzia Bożego, którego kult ogar- nął cały świat. Rola polskich świętych nie zamyka się w ich znaczeniu religijnym, w budowaniu wiary i umac- nianiu Kościoła. Zapisali się także jako współ- twórcy kultury polskiej, na niwie społecznej da- wali przykład zaangażowania się bez reszty w sprawy najbiedniejszych, opuszczonych i po- krzywdzonych, pozostali również wzorem po- stawy patriotycznej i niepodległościowej, współ- działając na rzecz odrodzenia ojczyzny i jej odno- Maksymilian Kolbe wy duchowej.

137 Polscy święci i błogosławieni oraz beatyfi kowani i kanonizowani cudzoziemcy związani swoją działalnością z Polską Święty Wojciech (956–997), biskup, benedyktyn, Casino. W 990 r. wstąpili obaj do klasztoru bene- męczennik. Urodzony w Libicach (Czechy) w ksią- dyktynów na Awentynie w Rzymie. Radzim przyjął żęcym rodzie Sławnikowi- wówczas zakonne imię Gaudenty. Podróżował ra- ców. Kształcił się w szkole zem ze św. Wojciechem do Pragi, potem do Niemiec katedralnej w Magdebur- i Francji, a wreszcie pojechał z nim na misję do gu. W 973 r. wrócił do Pra- Prus. Został pojmany przez Prusów, lecz unik- gi, był współpracowni- nął śmierci męczeńskiej i powiadomił Chrobre- kiem bpa Dietmara, a po go o zabójstwie św. Wojciecha. W 999 r. był obec- jego śmierci został jego ny w Rzymie przy kanonizacji Wojciecha i w tym- następcą. Był dwa razy że roku otrzymał sakrę biskupią. Podczas Zjazdu w Rzymie, zyskał przy- Gnieźnieńskiego w 1000 r., kiedy została ustano- jaźń Ottona III, wstąpił do wiona pierwsza metropolia w Polsce, został intro- klasztoru benedyktynów nizowany na arcybiskupa metropolitę gnieźnień- na Awentynie. Prowadził skiego. Zmarł w Gnieźnie 12 października. Beaty- misję apostolską na Wę- fi kacja – nigdy nie został ofi cjalnie beatyfi kowa- fot. Cyfrowa Biblioteka grzech, udzielił bierzmo- ny. W 1963 r. na prośbę kard. St. Wyszyńskiego pa- Narodowa Polona (CBN) wania królowi Stefano- pież Paweł VI zezwolił na wpisanie Radzima-Gau- wi, późniejszemu świętemu. Grzegorz V zwolnił go dentego do kalendarza liturgicznego archidiecezji z obowiązków biskupa i zezwolił na misję wśród gnieźnieńskiej. Wspomnienie liturgiczne 12 paź- pogan, którą popierał cesarz Otton III. W 997 r. dziernika. Ośrodek kultu – kościół i parafi a bł. Ra- Wojciech z bratem Radzimem przybył do Polski. dzima-Gaudentego w Gnieźnie. Zatrzymał się w Gnieźnie, przyjęty z czcią przez Chrobrego, potem wyruszył przez Gdańsk do kra- Święty Brunon (Bonifacy) z Kwerfurtu (974– ju Prusów. Śmierć męczeńską z ich rąk poniósł już –1009), benedyktyn, męczennik. Urodzony w ro- na początku misji, 23 kwietnia, prawdopodobnie dzinie saskich margrabiów w Kwerfurcie. Kształ- na terenie obecnej wsi Święty Gaj k. Pasłęka. Ka- cił się w szkole katedralnej w Magdeburgu, zo- nonizacja – 999 r., Rzym. Wspomnienie liturgiczne stał kapelanem cesarza Ottona III. W 998 r. wstą- 23 kwietnia. Ośrodek kultu – archikatedra Wniebo- pił do klasztoru benedyktynów na Awentynie wzięcia NMP w Gnieźnie. w Rzymie. Znał św. Wojciecha oraz Jana i Bene- dykta, którzy wyruszyli na misję do Polski. Przez Błogosławiony Radzim-Gaudenty (ok. 960 lub pewien czas przebywał w pustelni św. Romualda 970 – przyjmuje się kilka dat: 1006, 1011, 1018, (założyciela kamedułów) w Pereum. Brunon na- 1022), benedyktyn, biskup. Urodzony w Libicach leżał do ówczesnej elity, interesował się sprawa- (Czechy) w książęcym rodzie Sławnikowiców. Był mi Polski i jej chrystianizacją. Sylwester II wyposa- przyrodnim bratem św. Wojciecha. W 988 r. wy- żył go w konieczne indulty dające szerokie upraw- jechał razem z nim do Rzymu, potem do Monte nienia na terenach misyjnych. Wojna cesarstwa 138 z Polską Chrobrego uniemożliwiła Brunonowi wy- Święty Andrzej Świerad (ok. 980–ok. 1034), za- prawę do Polski, wyruszył więc na Węgry, a po- konnik, pustelnik. Miejsce urodzenia nie jest do- tem do Pieczyngów, prowadząc wszędzie chry- kładnie znane, wskazuje się na południową Mało- stianizację. Prawdopodobnie Chrobry wspoma- polskę bądź okolice Opatowa. Jak podaje Długosz, gał fi nansowo te misje. W 1009 r. Brunon przybył prowadził życie pustelnicze w Tropiu nad Dunaj- do Polski, skąd wyruszył na pogranicze Prus, aby cem k. Czchowa. Prowadził misje w Małopolsce nawracać pogańskich Jaćwingów i z ich rąk po- i prawdopodobnie na Śląsku w okolicach Oławy. niósł śmierć męczeńską. Ciało św. Brunona wyku- W 1022 r. udał się na Górne Węgry (Słowacja) pił Chrobry. Święty Brunon jest autorem „Żywo- i wstąpił do klasztoru benedyktyńskiego na górze ta” św. Wojciecha i „Żywota” Pięciu Braci Męczen- Zabor k. Nitry. Prowadził częściowo życie wspólno- ników oraz listu do cesarza Henryka II, w którym towe oraz w pustelni pod klasztorem, słynął z nie- potępia jego wojnę z chrześcijańską Polską pod zwykle ostrej ascezy. Zmarł w klasztorze. Kano- pozorem nawracania pogan. Kanonizacja – data nizacja – 1083 r., Ostrzychom (za zgodą i w imie- i miejsce nie są znane, nie zachowały się żadne niu papieża Grzegorza VII kanonizacji dokonał abp dokumenty; prawdopodobnie odbyła się w Niem- Ostrzychomia). Wspomnienie liturgiczne 17 lipca. czech między 1019 r. a 1025 r. Pewne jest, że na Ośrodek kultu – kościół parafi alny i kaplica św. An- uroczystość przybył cesarz Henryk II. Wspomnie- drzeja Świerada w Tropiu; katedra w Nitrze. nie liturgiczne 12 lipca. Ośrodek kultu – kościół św. Brunona w Giżycku. Święty Stanisław ze Szczepanowa (ok. 1030– –1079), biskup, męczennik. Urodził się w Szcze- panowie k. Brze- Pięciu Świętych Polskich Braci Męczenników (?– ska, być może –1003), zakonnicy i świecki. Z inspiracji Brunona w rodzinie rycer- z Kwerfurtu, z poparciem Ottona III i na zaprosze- skiej. Kształcił się nie Bolesława Chrobrego, benedyktyni Jan i Bene- w gnieźnieńskiej dykt wyruszyli z pustelni w Pereum w Italii na mi- szkole katedral- sję do Polski. Tu przyłączyli się do nich nowicjusze nej i w Liege. Zo- Izaak i Mateusz oraz służebny Kryspin. Osiedli koło stał kanonikiem Międzyrzecza. Wyposażeni szczodrze przez Chro- krakowskiej kapi- brego zbudowali erem i kościół. Była to ich baza, tuły katedralnej, skąd mieli prowadzić chrystianizację połabskich pracował w kan- plemion Wieletów i Obodrzyców. W nocy z 10 na celarii bpa Lam- 11 listopada 1003 r. zostali napadnięci przez jesz- berta. Współdzia- cze na pół pogańskich chłopów z książęcym wło- fot. Polona – CBN łał w reorganizacji darzem na czele, ponieśli śmierć męczeńską. Ka- metropolii gnieźnieńskiej i zasłużył się jako misjo- nonizacja – 1004 r., Rzym. Wspomnienie liturgicz- narz Małopolski. Wyznaczony przez bpa Lamber- ne 13 listopada. Ośrodek kultu – kościół św. Jana ta na swojego następcę otrzymał sakrę biskupią Chrzciciela w Międzyrzeczu; kościół św. Marcina w 1072 r. Będąc postacią znaczącą zabiegał w Kazimierzu Biskupim. o koronę dla Bolesława Szczodrego (Śmiałego), 139 z którym wszedł w konfl ikt zakończony ostatecznie Bambergu. W 1124 r. Bolesław Krzywousty zapro- śmiercią męczeńską. Lakoniczna wzmianka o kon- sił Ottona na misję do podbitego i pogańskiego Po- fl ikcie i śmierci św. Stanisława znajduje się w „Kro- morza Zachodniego. Misja objęła Pyrzyce, Kamień, nice” Gala Anonima. Wincenty z Kielczy, autor „Ży- Szczecin, Kołobrzeg, Wolin. Otton założył 11 ko- wota” św. Stanisława, zlokalizował miejsce jego ściołów i ochrzcił tysiące Pomorzan. Drugą wypra- śmierci Na Skałce. W 1088 r. ciało Stanisława zosta- wę misyjną dla utrwalenia chrześcijaństwa rozpo- ło przeniesione ze Skałki na Wawel. Po kanoniza- czął w 1128 r. Po jej ukończeniu powrócił do Bam- cji kult św. Stanisława nabrał wymiaru państwowe- bergu, gdzie zmarł. Święty Otton nosi miano Apo- go, do czego przyczyniła się znacznie stołeczna po- stoła Pomorza i jest patronem archidiecezji szcze- zycja Krakowa jako miejsca koronacji królów. Pod- cińsko-kamieńskiej. Kanonizacja – 10 VIII 1189 r., kreślał to zwyczaj, iż każdy nowo obrany monar- Wirtzburg. Wspomnienie liturgiczne w Polsce 1 lip- cha odbywał w przeddzień koronacji pielgrzym- ca. Ośrodek kultu – kościół św. Ottona z Bambergu kę z Wawelu Na Skałkę – miejsca śmierci święte- w Pyrzycach. go, oddając się jego opiece i sakralizując w ten spo- sób swoją władzę. Według legendy przytoczonej Błogosławiony Bogumił (ok. 1135–ok. 1204), bi- jako fakt przez Długosza, poćwiartowane ciało Sta- skup, pustelnik. Według tradycji urodzony w Koź- nisława zrosło się cudownie, co stało się symbo- minie w Wielkopolsce w rycerskim rodzie Leszczy- lem zjednoczenia państwa. Idea ta, powstała w do- ców. Mimo dociekliwych badań nie znamy wielu bie rozbicia dzielnicowego, odżyła w czasach zabo- ważnych szczegółów z jego życia. Przyjmuje się, że rów. Okazała konfesja baldachimowa wznosząca się Bogumił związany był z cystersami w Koprzywnicy, nad srebrnym relikwiarzem trumiennym ze szcząt- którym nadał część dóbr rodowych w Dobrowie. kami świętego została nazwana Ołtarzem Ojczy- Prawdopodobnie ok. 1187 r. został mianowany zny. Święty Stanisław jest obok św. Wojciecha głów- biskupem (według niektórych historyków arcybi- nym patronem Polski. Kanonizacja – 8 IX 1253 r., skupem) gnieźnieńskim. Ze stanowiska tego ustą- Asyż. Wspomnienie liturgiczne 8 maja. Główne pił po kilku latach (1199?) i usunął się do pustelni miejsce kultu – katedra na Wawelu p.w. św. Stani- w Dobrowie, prowadząc ascetyczne i świątobliwe sława BpM i św. Wacława; kościół św. Michała Ar- życie. Proces beatyfi kacyjny rozpoczęty w 1647 r. chanioła i św. Stanisława BpM (kościół Na Skałce) nie został zakończony; wszczęto go ponownie w Krakowie. z powodzeniem w 1908 r. Beatyfi kacja równo- znaczna (aprobata kultu) – 27 V 1925 r., Rzym. Święty Otton z Bambergu (1061–1139), biskup. Wspomnienie liturgiczne 10 czerwca. Ośrodek kul- Urodzony w Szwabii, w możnej rodzinie Mistelba- tu – kościół parafi alny w Dobrowie. chów. Około 1080 r. jako kleryk przybył do Polski w orszaku opata Henryka z Wirtzburga. Po świę- Błogosławiony Wincenty Kadłubek (ok. 1150– ceniach prowadził szkołę katedralną w Gnieźnie, 1223), biskup, cysters. Urodzony prawdopo- a od 1088 r. był kapelanem Władysława Herma- dobnie w Karwowie k. Sandomierza. Kształcił się na i jego żony Judyty w Płocku. Po powrocie do w szkole katedralnej w Krakowie, potem w Paryżu Niemiec został kanclerzem cesarza Henryka IV, i w Bolonii, dokąd wysłał go na studia biskup kra- a w 1102 r. wyniesiono go do godności biskupa kowski Mateusz. Po powrocie do kraju otrzymał 140 święcenia kapłań- dominikanów. Tradycja i przekazy świadczą o nie- skie, prowadził zwykłych cudach, których dokonał za życia. Be- szkołę katedralną atyfi kacja równoznaczna (aprobata kultu) – 18 X i pełnił funkcje na 1713 r., Rzym. Wspomnienie liturgiczne 20 lipca. dworze księcia Ka- Ośrodek kultu – kościół św. Wojciecha we Wrocła- zimierza Sprawie- wiu. W 1963 r. bł. Czesław został ogłoszony patro- dliwego. W 1207 r. nem Wrocławia. po śmierci bisku- pa krakowskiego Święta Jadwiga Śląska (1178–1243), księżna, Pełki na jego na- zakonnica. Urodzona w Andechs w rodzinie hra- stępcę wybrano biów Andechsu i Meranu. Otrzymała staranne Wincentego. Był wykształcenie w klasztorze benedyktynek w Kit- pierwszym pol- zingen. W 1190 r. wyszła za mąż za księcia śląskie- skim biskupem go Henryka Brodatego, z którym miała siedmioro wybranym przez dzieci. W 1209 r. nakłoniła męża do złożenia ślubu fot. Polona – CBN kapitułę, a nie wy- czystości i rozpoczęła życie na wzór mniszy, poświę- znaczonym przez panującego. Wprowadził w die- cając się niezwykle surowej ascezie, dziełom miło- cezji reformy gregoriańskie, był uczestnikiem sobo- sierdzia i fundacji kościołów (Episkopat Polski usta- ru laterańskiego IV w 1215 r. W 1217 r. zrezygno- nowił ją patronką budowy kościołów). Po śmierci wał z biskupstwa i wstąpił do pierwszego w Polsce męża w 1238 r. wstąpiła do nowo zbudowanego klasztoru cystersów w Jędrzejowie. Zmarł po pięciu opactwa cysterek w Trzebnicy, gdzie zmarła. Świę- latach ascetycznego żywota. Wincenty Kadłubek ta Jadwiga jest patronką Śląska. Kanonizacja – jest autorem „Kroniki polskiej”. Beatyfi kacja rów- 26 III 1267 r., Viterbo (Włochy). Wspomnienie litur- noznaczna (aprobata kultu) – 18 II 1764 r., Rzym. giczne 16 października. Ośrodek kultu – bazylika Wspomnienie liturgiczne 9 października. Ośrodek św. Jadwigi i św. Bartłomieja w Trzebnicy. kultu – kościół pocysterski w Jędrzejowie. Święty Jacek (1183– Błogosławiony Czesław (ok. 1175–1242), kapłan, –1257), kapłan, domini- dominikanin. Urodzony w Kamieniu Śląskim kanin. Urodzony w Ka- w rodzinie Odrowążów, brat św. Jacka. Kształ- mieniu Śląskim w rodzi- cił się w Krakowie i prawdopodobnie w Paryżu. nie Odrowążów. Uczył Razem ze św. Jackiem wyruszył do Rzymu w or- się w szkole katedral- szaku bpa Iwo Odrowąża. W Rzymie, razem z bra- nej w Krakowie, po- tem wstąpił do dominikanów i otrzymał habit tem studiował teolo- z rąk samego św. Dominika. Wracając do Polski za- gię w Paryżu i Bolonii. W łożył klasztor dominikanów w Pradze. Osiadł we Rzymie, podczas trwa- Wrocławiu, założył w 1226 r. klasztor przy koście- nia soboru laterańskie- le św. Wojciecha i został jego przeorem. W latach go (1215 r.) spotkał św. 1233–1236 był prowincjałem polskiej prowincji fot. Polona – CBN Dominika. Został wraz 141 z bratem Czesławem przyjęty do zakonu i jako osiadła w pustelni za murami miasta, prowadząc ostatni, przed śmiercią św. Dominika, otrzymał ha- życie ascetyczne, miewała mistyczne wizje. Zmarła bit z jego rąk. Po powrocie do kraju św. Jacek za- w Chełmży. Beatyfi kacja – biskup chełmiński i po- łożył pierwszy konwent dominikański w Krako- mezański Jan Lipski 15 IV 1637 r. zatwierdził dekre- wie, a następnie, w czym wspomagał go bł. Cze- tem kult Juty, ogłaszając ją równocześnie patronką sław, w: Gdańsku, Chełmnie, Toruniu, Pozna- Prus Królewskich. Tytuł „błogosławionej” nigdy nie niu i Lublinie. Prowadził także misje na Rusi i Li- został ofi cjalnie nadany przez Stolicę Apostolską. twie. Zmarł w klasztorze dominikanów w Krako- Wspomnienie liturgiczne 12 maja. Ośrodek kultu – wie. Święty Jacek jest jednym z bardziej znanych konkatedra Trójcy Świętej w Chełmży. polskich świętych w Europie oraz w Ameryce Ła- cińskiej, gdzie jego kult przenieśli dominikanie Błogosławiony Sadok i 48 towarzyszy (?–1260), hiszpańscy. W 1686 r. św. Jacek został ogłoszo- dominikanie, Męczennicy Sandomierscy. O da- ny patronem Królestwa Polskiego. Beatyfi kacja – cie, miejscu urodzenia i pochodzeniu bł. Sado- 11 II 1527 r., Rzym. Kanonizacja – 17 IV 1594 r., ka nie ma żadnych wiadomości. Z pierwsze- Rzym. Wspomnienie liturgiczne 17 sierpnia. Ośro- go dokumentu, który go wymienia wiadomo, że dek kultu – kościół Trójcy Świętej w Krakowie. był uczestnikiem obrad kapituły dominikanów w Bolonii w 1221 r. Wtedy to św. Dominik wysłał Błogosławiona Bronisława (ok. 1200–1259), za- Sadoka i trzech współbraci na Węgry, aby założy- konnica. Urodzona w Kamieniu Śląskim w rodzi- li tam nową prowincję zakonu. Błogosławiony Sa- nie Odrowążów, krewna św. Jacka i bł. Czesława. dok ustanowił m.in. klasztor w Zagrzebiu i był jego Mając 16 lat wstąpiła do klasztoru norbertanek na przeorem, prowadził także ewangelizację Kuma- Zwierzyńcu pod Krakowem. Była ekstatyczką. Na nów. Nie wiadomo kiedy przybył do Sandomie- wzgórzu Sikornik znajdowała się jej pustelnia. Od rza i kiedy został przeorem tamtejszego klasztoru 1707 r. była czczona jako patronka Królestwa Pol- dominikanów. Mongołowie, którzy najechali Pol- skiego. Beatyfi kacja – równoznaczna (aprobata skę w 1260 r., zdobyli i złupili Sandomierz. Wów- kultu) 27 VIII 1839 r., Rzym. Wspomnienie liturgicz- czas poniósł śmierć męczeńską Sadok i 48 współ- ne 1 września. Ośrodek kultu – kościół sióstr nor- braci. Zdarzenie to opisał Długosz i dominikanin bertanek w Krakowie. Bzowski. Beatyfi kacja – równoznaczna (aprobata kultu) 18 X 1807 r., Rzym. Wspomnie- Błogosławiona Juta (ok. 1200–1260), pustelni- nie liturgiczne 2 czerwca. Ośrodek kultu – kościół ca. Urodzona w Sangerhausen w Turyngii w rodzi- św. Jakuba w Sandomierzu. nie książąt Brunszwiku. Mając 20 lat owdowiała, po czym rozdała majątek ubogim, pielgrzymowa- Błogosławiona Salomea (1211 lub 1212–1268), ła do sanktuariów i posługiwała chorym. Związała księżna, zakonnica. Urodzona w Krakowie, cór- się z beginkami, przebywała też w kręgu mistycz- ka księcia Leszka Białego. Wyszła za mąż za księcia ki Mechtyldy z Magdeburga. Gdy jej krewny Arno Kolomana, syna króla węgierskiego Andrzeja II. Po von Sangerhausen został wielkim mistrzem krzy- jego śmierci w bitwie z Mongołami w 1241 r. wró- żaków, sprowadził Jutę do Chełmży, aby modlitwą ciła do Polski na dwór swojego brata, księcia Bole- i pokutą wspierała dzieło nawracania Prus. Juta sława Wstydliwego. W 1245 r. wstąpiła do klarysek 142 w Sandomierzu. Bole- książę Przemysław II. Zmarła w Gnieźnie w opinii sław Wstydliwy ufun- świętości. Beatyfi kacja – równoznaczna (aprobata dował dla niej klasztor kultu) 26 IX 1827 r., Rzym. Wspomnienie liturgicz- w Zawichoście, prze- ne 15 czerwca. Ośrodek kultu – kościół franciszka- niesiony w 1260 r. do nów w Gnieźnie. Skały k. Krakowa. Sa- lomea, prowadząc ży- Błogosławiony Jakub Strzemię (1340?–1409), za- cie pełne umartwień konnik, arcybiskup. Nie ma dokładnych wiadomo- i ascezy, była jego ksie- ści o miejscu i dacie jego urodzenia ani o wcześniej- nią do śmierci. Pocho- szych latach życia. Wiadomo jedynie, że pochodził wano ją w Krakowie z diecezji krakowskiej. Wstąpił do franciszkanów w bazylice franciszka- i prowadził misję ewangelizacyjną na Rusi Czerwo- nów. Beatyfi kacja – nej pozyskanej dla Polski przez Kazimierza Wielkie- równoznaczna (apro- fot. Polona – CBN go i królową Jadwigę. W latach 1385–1388 był gwar- bata kultu) 17 V 1672 r., Rzym. Wspomnienie li- dianem franciszkańskiego klasztoru we Lwowie. turgiczne 19 listopada. Ośrodek kultu – bazylika W 1381 r. został arcybiskupem nowo utworzonej św. Franciszka z Asyżu w Krakowie. metropolii w Haliczu. Współpracował z królową Ja- dwigą w chrystianizacji Litwy, był doradcą Jagiełły. Święta Kinga (1234–1292), księżna, zakonni- Rezydował we Lwowie, dokąd po jego śmierci prze- ca. Urodzona w Ostrzychomiu, córka króla Węgier niesiono stolicę metropolii. Beatyfi kacja – równo- Beli IV, żona księcia krakowskiego Bolesława Wsty- znaczna (aprobata kultu) 11 IX 1790 r., Rzym. Wspo- dliwego. Po jego śmierci w 1279 r. wstąpiła do kla- mnienie liturgiczne 21 października. Ośrodek kultu rysek i założyła klasztor w Starym Sączu, pozosta- – konkatedra w Lubaczowie. jąc do śmierci jego ksienią. Zmarła w Starym Są- czu. Beatyfi kacja – równoznaczna (aprobata kul- Błogosławiona Dorota z Mątowów (1347–1394), tu) 10 VI 1690 r. Kanonizacja – 16 VI 1999 r., Sta- pustelnica, rekluza (łac. reclaudere – zamykać; ry Sącz. Wspomnienie liturgiczne 24 lipca. Ośrodek forma życia pustelników i eremitów w całkowi- kultu – klasztor klarysek w Starym Sączu. tym odosobnieniu w jaskiniach, zamkniętych ce- lach). Urodzona we wsi Mątowy Wielkie na Żuła- Błogosławiona Jolanta (1244–1298), księżna, wach Malborskich. Ojciec był osadnikiem holen- zakonnica. Urodzona w Budzie, córka króla wę- derskim. W 1363 r. wyszła za mąż za płatnerza gierskiego Beli IV. Do Polski przyjechała jako z Gdańska, miała 9 dzieci. Niezwykle pobożna, ze dziewczynka razem z siostrą św. Kingą. W 1256 r. skłonnością do mistyki pielgrzymowała do po- wyszła za mąż za księcia kaliskiego Bolesława Po- bliskich sanktuariów, a w 1384 r. i 1385 r. odby- bożnego. Po jego śmierci przebywała krótko na ła pielgrzymki do Akwizgranu i Einsiedeln. Tam dworze Bolesława Wstydliwego w Krakowie, po zetknęła się z duchowością beginek oraz sióstr czym wstąpiła do klasztoru klarysek w Starym Są- i braci wspólnego życia. W 1390 r. pielgrzymo- czu (jego ksienią była św. Kinga). W 1284 r. osiadła wała do Rzymu, a po powrocie jej pobożność w klasztorze klarysek w Gnieźnie, który ufundował zwróciła uwagę duchowieństwa gdańskiego. 143 Wyznaczono kierownika duchowego, który spisy- do Akademii, w której na- wał jej widzenia i ekstazy. Dorota pragnęła resztę ży- uczał fi lozofi i i logiki stu- cia spędzić w rekluzji. 2 maja 1394 r. zamurowano ją diując równocześnie teo- w celi przylegającej do katedry w Kwidzynie. logię, stopień magistra Zmarła 25 czerwca. Beatyfi kacja – równoznaczna uzyskał w 1443 r. Słynął (aprobata kultu) 9 I 1976 r., Rzym. Wspomnienie li- z niezwykłych dzieł mi- turgiczne 25 czerwca. Ośrodek kultu – konkatedra łosierdzia. Do końca ży- św. Jana Ewangelisty w Kwidzynie; kościół para- cia był profesorem Akade- fi alny w Mątowach. mii, zmarł w Krakowie. Be- atyfi kacja – równoznacz- Święta Jadwiga (1374–1399) Królowa. Urodzona na (aprobata kultu) 27 IX w Budzie, córka Ludwika Andegaweńskiego, kró- 1680 r., Rzym. Kanoniza- la Węgier. Koronowana na króla Polski, 3 dni po cja – 16 VII 1767 r., Rzym. chrzcie Jagiełły zawarła Wspomnienie liturgiczne fot. Polona – CBN z nim związek małżeń- 20 października. Ośrodek kultu – kościół akade- ski. Przyczyniła się znacz- micki św. Anny w Krakowie; kościół św. Jana z Kęt nie do chrystianizacji Li- w Kętach. W 1737 r. św. Jan z Kęt został ogłoszony twy, przyłączyła do Pol- patronem Polski i Litwy. ski Ruś Czerwoną. Cieszy- ła się poparciem Stolicy Święty Jan z Dukli (1414–1484), kapłan, bernar- Apostolskiej, Bonifacy IX dyn. Urodzony w Dukli w rodzinie mieszczańskiej. udzielił jej prawa miano- Pustelnik, wstąpił do franciszkanów konwentu- wania biskupów bez zgo- alnych, był gwardia- dy papieskiej. Zapisała nem w Krośnie, po- klejnoty na rzecz Akade- tem przeniósł się do mii Krakowskiej, słynę- Lwowa, gdzie prze- fot. Polona – CBN ła dziełami miłosierdzia. szedł do franciszka- Zmarła w Krakowie. Beatyfi kacja równoznaczna nów obserwantów (aprobata kultu) – 31 V 1979 r., Kraków. Kanoniza- (zwanych w Polsce cja – 8 VI 1997 r., Kraków. Wspomnienie liturgicz- bernardynami). Przy- ne 17 lipca. Ośrodek kultu – katedra na Wawelu pisywano mu cudow- w Krakowie. ną obronę Lwowa przed Tatarami. Sły- Święty Jan z Kęt (1390–1473), kapłan. Urodzony nął jako kaznodzieja. w rodzinie mieszczańskiej w Kętach k. Oświęci- Beatyfi kacja równo- fot. Polona – CBN mia. Studiował w Akademii Krakowskiej uzysku- znaczna (aprobata kultu) – 21 I 1733 r., Rzym. Ka- jąc tytuł magistra sztuk wyzwolonych w 1418 r. nonizacja – 10 VI 1997 r., Krosno. Wspomnienie li- W latach 1421–1429 prowadził szkołę klasztorną turgiczne 8 lipca. Ośrodek kultu – kościół bernar- u bożogrobców w Miechowie. W 1429 r. powrócił dynów w Dukli. 144 Święty Stanisław Kazimierczyk (1433–1489), ka- Jagiellończyk przebywał na Litwie. Królewicz pro- płan, kanonik regularny laterański. Urodzony na wadził ascetyczne i świątobliwe życie, niektórzy Kazimierzu, syn rajcy, wstąpił do zakonu kanoni- autorzy przypisują mu złożenie ślubu czystości ków regularnych przy kościele Bożego Ciała w Kra- i chęć usunięcia się z życia świeckiego. Roz- kowie. Magister teologii i fi lozofi i, mistrz nowicja- wijająca się gruźlica zatrzymała Kazimierza w tu, przeor, słynął jako kaznodzieja, słynny czynami Grodnie, gdy zdążał na zjazd koronny do Lu- miłosierdzia. Zmarł w Krakowie. Beatyfi kacja rów- blina. Zmarł w tym mieście 4 marca. Kanoni- noznaczna (aprobata kultu) – 18 IV 1993 r., Rzym. zacja – bulla kanonizacyjna wydana przez Le- Kanonizacja – 17 X 2010 r., Rzym. Wspomnienie li- ona X w 1521 r. zaginęła, gdyż wiozący ją do turgiczne 5 maja. Ośrodek kultu – kościół Bożego Polski bp Erazm Ciołek zmarł po drodze w Ita- Ciała w Krakowie. lii; po raz drugi bullę kanonizacyjną wydał Kle- mens VIII 7 XI 1602 r. Uroczystość kanonizacji od- Święty Szymon z Lipnicy (1435–1482), kapłan, była się w Wilnie w 1604 r. Wspomnienie litur- bernardyn. Urodzony w Lipnicy Murowanej giczne 4 marca. Ośrodek kultu – archikatedra k. Bochni, syn piekarza. Studiował w Akademii św. Stanisława Biskupa i św. Władysława w Wilnie. Krakowskiej, wstąpił do bernardynów (franciszka- nów obserwantów). Ceniony kaznodzieja, opie- Błogosławiony Władysław z Gielniowa (1440– kun ubogich, podczas epidemii cholery w Kra- –1505), kapłan, bernardyn. Urodzony w Gielnio- kowie opiekował się chorymi, zaraził się i zmarł. wie k. Opoczna. Po ukończeniu szkoły parafi alnej Beatyfi kacja równoznaczna (aprobata kultu) wysłany do Krakowa, studiował krótko w Akade- – 24 II 1685 r., Rzym. Kanonizacja – 11 V 2007 r., mii Krakowskiej lub Rzym. Wspomnienie liturgiczne 18 lipca. Ośrodek w szkole katedral- kultu – kościół św. Bernarda w Krakowie i kościół nej. W 1462 r. wstą- św. Szymona z Lipnicy w Lipnicy Murowanej. pił do bernardynów (franciszkanów ob- Święty Kazimierz (1458–1484) Królewicz. Uro- serwantów). Prowa- dzony w Krakowie, drugi z kolei syn króla Kazi- dząc życie ascetycz- mierza Jagiellończyka. ne uczestniczył tak- Kształcony przez Dłu- że czynnie w spra- gosza, już w 1471 r. brał wach zakonu stojąc udział w wyprawie na dwukrotnie na cze- Węgry przeciw Maciejowi le polskiej prowincji Korwinowi. Ojciec przy- bernardynów, dla gotowywał go do służ- której ułożył zbiór fot. Robert Chmielewski by państwowej, upatru- praw. Brał udział jąc w nim następcę tronu. w kapitułach generalnych w Urbino i Mediolanie. W latach 1481–1483 Kazi- Zasłużył się dla rozwoju języka polskiego tworząc mierz był namiestnikiem m.in. polskie pieśni religijne i utwory o Męce Pań- Królestwa, gdy Kazimierz fot. Polona – CBN skiej. Aleksander Bruckner nazwał go „pierwszym 145 poetą piszącym po polsku”. W 1504 r. Władysław Ośrodek kultu – kościół św. Andrzeja w Rzy- został gwardianem w warszawskim klasztorze mie; i Kościól św. Stanisława Kostki w Rostkowie. bernardynów. Zmarł w Warszawie w 1505 r., zo- W 1674 r. Klemens X ustanowił Stanisława Kostkę stał pochowany w kościele św. Anny. Papież Jan patronem Polski i Litwy. XXIII ogłosił go patronem Warszawy. Beatyfi kacja równoznaczna (aprobata kultu) – 1750 r., Rzym. Błogosławiona Regina Protman (1552–1613), Wspomnienie liturgiczne 25 września. Główne zakonnica. Urodzona w Braniewie w rodzinie miejsce kultu – kościół św. Anny w Warszawie; mieszczańskiej. Założycielka Zgromadzenia Sióstr kościół bł. Władysława z Gielniowa w Gielniowie. św. Katarzyny Aleksandryjskiej (katarzynek). Nio- sła pomoc ofi arom epidemii, zakładała sierocińce Święty Stanisław Kostka (1550–1568), nowi- i szkoły dla dziewcząt. Zmarła w Braniewie. Beaty- cjusz w zakonie jezuitów. Urodzony w Rostkowie fi kacja –13 VI 1999 r., Warszawa. Wspomnienie li- k. Przasnysza, był synem kasztelana zakroczym- turgiczne 18 stycznia. Ośrodek kultu – dom pro- skiego. Po nauce w domu rodzinnym został wysła- wincjalny sióstr katarzynek i kościół św. Katarzyny ny wraz z bratem do szkoły jezuickiej w Wiedniu. w Braniewie. Stanisław przybył tam z głęboko wpojonym ide- Święty Jozafat (Jan) Kuncewicz (1580–1623), ałem wiary i wkrótce na- bazylianin, arcybiskup, męczennik. Urodzony stąpiło rozbudzenie ży- w Włodzimierzu Wołyńskim w rodzinie mieszczań- cia wewnętrznego i zmy- skiej. Po zetknięciu się z wyznaniem unickim (grec- słu kontemplacji oraz kokatolickim) w Wilnie, zdolność do zachwyceń wstąpił tam do bazylia- i ekstaz. Wbrew woli ojca nów. W 1609 r. został wy- zdecydował się na wstą- święcony na kapłana unic- pienie do zakonu je- kiego. Stał się gorącym zuitów. Uciekł w prze- zwolennikiem unii brze- braniu z Wiednia i pie- skiej, niezwykle aktywnie szo dotarł do Dyllin- działał na rzecz jej rozsze- fot. Polona – CBN gen w Bawarii, do tam- rzenia. W 1618 r. został ar- tejszego prowincjała jezuitów św. Piotra Kani- cybiskupem połockim i bi- zjusza. Ten wysłał go z listem polecającym do skupem witebskim diece- generała zakonu św. Franciszka Borgia w Rzy- zji Kościoła unickiego. Pro- mie. Stanisław został przyjęty do nowicjatu wadził surowe, ascetyczne fot. Polona – CBN w 1567 r., prowadził życie niezwykłe, pełne wyrze- życie. Działalność Kunce- czeń, „spalał się w miłości Bożej”. Zmarł 15 sierpnia. wicza spotkała się z ostrym sprzeciwem hierarchii W 1570 r. otwarto grób i znaleziono nietknięte cia- i części ludności prawosławnej. W wyniku konfl ik- ło. Klemens VII zezwolił na kult publiczny. Beatyfi - tu został zamordowany w Witebsku przez ludność kacja – 1606 r., Rzym. Kanonizacja – 31 XII 1726 r., prawosławną. Ciało Kuncewicza, po wielu perype- Rzym. Wspomnienie liturgiczne 13 listopada. tiach, przewieziono w 1916 r. do Wiednia, a potem 146 do Rzymu. Beatyfi kacja – 16 V 1643 r., Rzym. Ka- Święty Andrzej Bobola (1591–1657), kapłan, nonizacja – 29 VI 1867 r., Rzym. Wspomnienie litur- jezuita, męczennik. Urodzony w Strachocinie giczne 12 listopada. Ośrodek kultu – bazylika św. k. Sanoka w rodzinie szlacheckiej. W 1611 r. wstą- Piotra w Rzymie. pił do jezuitów w Wilnie. Jako kapłan duszpa- sterzował w Wilnie, Nieświeżu, Bobrujsku, a naj- Błogosławiona Zofi a Czeska (1584–1650), dłużej na tere- świecka. Urodziła się w Budziszewicach w rodzi- nie Pińszczyzny. nie szlacheckiej. Wyszła za mąż mając 16 lat, po Dzięki niezwy- 6 latach owdowiała. Wstąpiła do Arcybractwa Mi- kłemu zapało- łosierdzia przy kościele św. Barbary w Krakowie. wi apostolskie- Prowadziła dzieła miłosierdzia dla osieroconych mu zyskał mia- dziewcząt, w latach 1621–1627 zorganizowała no „duszochwa- instytut wychowawczy „Dom Panieński Ofi aro- ta”, nadane mu wania NMP” w Krakowie. Była to pierwsza szko- przez Rusinów, ła żeńska w Krakowie. Starała się przekształcić których nawra- instytut w zgromadzenie zakonne. Zgromadze- cał na katoli- nie Sióstr Ofi arowania NMP (prezentki) ukształ- cyzm. Znienawi- towało się po jej śmierci i zostało zatwierdzone dzony przez Ko- w 1660 r. Zofi a Czeska zmarła w Krakowie. Beaty- zaków plądrują- fi kacja – 9 VI 2013 r., Kraków-Łagiewniki. Wspo- cych ówcześnie mnienie liturgiczne 15 maja. Ośrodek kultu – ko- okolice Pińska, fot. Polona – CBN ściół Świętych Janów w Krakowie. został przez nich pochwycony i okrutnie zamęczony w Janowie Pod- laskim 16 maja 1657 r. Beatyfi kacja – 30 X 1853 r., Święty Melchior Grodziecki (1584–1619), ka- Rzym. Kanonizacja – 17 IV 1938 r., Rzym. Wspo- płan, jezuita, męczennik. Urodzony w Cieszynie mnienie liturgiczne 16 maja. Ośrodek kultu – ko- w rodzinie mieszczańskiej. Wstąpił do jezuitów ściół jezuitów przy ul. Rakowieckiej w Warszawie w Brnie, studia teologiczne odbył w Pradze. Po i kościół św. Katarzyny Aleksandryjskiej w Stracho- wybuchu wojny trzydziestoletniej udał się do cinie. W 2002 r. Stolica Apostolska ogłosiła św. An- Koszyc, aby pełnić posługę kapelana w polskich drzeja drugorzędnym patronem Polski. i czeskich wojskach katolickich. Po zajęciu Ko- szyc przez protestanckie oddziały Jerzego Rako- czego został fałszywie oskarżony o zdradę, był Błogosławiony Stanisław od Jezusa i Maryi torturowany i ścięty. Beatyfi kacja – 15 I 1905 r., (Jan) Papczyński (1631–1701), kapłan, maria- Rzym. Kanonizacja – 2 VII 1995 r., Koszyce. Wspo- nin. Urodzony w Podegrodziu (pow. nowosądec- mnienie liturgiczne 7 września. Ośrodek kul- ki), syn kowala. Kształcił się w kolegiach jezuic- tu – sanktuarium Matki Boskiej Cieszyńskiej kich i pijarskich, wstąpił do pijarów, był cenio- w Cieszynie i kościół pojezuicki Najświętszego nym spowiednikiem. W 1670 r. poprosił o zwol- Serca Pana Jezusa w Czeskim Cieszynie. nienie ze ślubów zakonnych i rozpoczął nowe 147 dzieło apostolskie ich dlatego benonitami). Od 1791 r. zakładał sie- zakładając Zgroma- rocińce, szkoły elementarne, szkołę z internatem dzenie Kapłanów dla dziewcząt, posługiwał biednym i opuszczo- od Maryi Niepoka- nym. Fundusze na te dzieła zdobywał codzien- lanie Poczętej (ma- ną kwestą. Działalność i ofi arność św. Klemen- rianów). Sprawował sa na rzecz ubogich i opuszczonych przyniosła opiekę duszpaster- mu miano Apostoła Warszawy. W 1808 r. Napole- ską nad pielgrzyma- on nakazał rządowi Księstwa Warszawskiego usu- mi do Nowej Jerozo- nąć redemptorystów. Zostali tymczasowo areszto- limy (Góra Kalwaria), wani oraz deportowani. Święty Klemens udał się gdzie zmarł. Beatyfi - do Wiednia, gdzie do śmierci prowadził działal- kacja – 16 IX 2007 r., ność apostolską. Beatyfi kacja – 29 I 1888 r., Rzym. fot. Robert Chmielewski Licheń. Wspomnie- Kanonizacja – 20 V 1909 r., Rzym. Wspomnie- nie liturgiczne 8 maja. Ośrodek kultu – kościół nie 15 marca. Ośrodek kultu – kościół św. Benona księży marianów w Górze Kalwarii. w Warszawie.

Błogosławiony Rafał (Melchior) Chyliński Błogosławiony Edmund Bojanowski (1814– (1694–1741), kapłan, franciszkanin konwen- –1871), świecki. Urodzony w Grabonogu k. Go- tualny. Urodzony we wsi Wysoczka k. Poznania stynia w rodzinie ziemiańskiej o głębokich tra- w rodzinie drobnej szlachty, ofi cer w armii króla dycjach patrio- Stanisława Leszczyńskiego. W 1715 r. wstąpił do tycznych. Studio- zakonu; misjonarz, opiekun cierpiących, ubogich wał we Wrocła- i opuszczonych. Zmarł w Łagiewnikach k. Łodzi. wiu i w Berlinie, Beatyfi kacja – 9 VI 1991 r., Warszawa. Wspomnie- prowadził dzia- nie liturgiczne 2 grudnia. Ośrodek kultu – kościół łalność wydaw- franciszkanów św. Antoniego z Padwy w Łodzi- niczą („Rok wiej- -Łagiewnikach. ski”, „Pieśni wiej- skie dla ochro- Święty Klemens Maria Dworzak (Hotbau- nek”) współpra- er) (1751–1820), kapłan, redemptorysta. Uro- cując z obroń- dzony w Tasovicach (Morawy) w rodzinie rzeź- Domena publiczna © cami polskości nika. Przez kilka lat prowadził życie pustelni- Wikipedia.pl w zaborze pru- cze, w 1780 r. uczęszczał na Uniwersytet Wiedeń- skim. Społecznik, zakładał ochronki dla sierot, apte- ski i studiował teologię. W 1784 r. wstąpił do re- ki dla biednych, biblioteki i czytelnie. Założył Zgro- demptorystów, rok później przyjął święcenia ka- madzenie Sióstr Służebniczek Najświętszej Maryi płańskie. W 1787 r. generał zakonu wysłał go Panny Niepokalanej. Zmarł w Górce Duchownej z misją apostolską do Polski. Święty Klemens przy- w Wielkopolsce. Beatyfi kacja – 13 VI 1999 r., War- był do Warszawy i założył tu pierwszą placówkę re- szawa. Wspomnienie liturgiczne 7 sierpnia. Ośro- demptorystów przy kościele św. Benona (zwano dek kultu – Luboń-Żabkowo. 148 Błogosławiona Maria Ludwika (Luiza) Mer- skasował ten zakon. Zmarła w Krakowie. Beatyfi - kert (1817–1872), zakonnica. Urodzona w Nysie kacja – 18 IV 1993 r., Rzym. Wspomnienie liturgicz- w rodzinie mieszczańskiej. Założycielka Zgroma- ne 10 października. Ośrodek kultu – kościół Niepo- dzenia Sióstr św. Elżbiety (elżbietanek), do śmier- kalanego Serca Maryi w Krakowie. ci pełniła funkcję przełożonej. Pod jej kierownic- twem powstało 9 domów zakonnych, 12 szpi- Błogosławiona Maria Marcelina Darowska tali i domy opieki. Zmarła w Nysie. Beatyfi ka- (1827–1911), zakonnica. Urodzona w Szulakach cja – 30 IX 2007 r., Nysa. Wspomnienie liturgiczne na Podolu w rodzinie ziemiańskiej. Zakładała szko- 14 listopada. Ośrodek kultu – kościół św. Jakuba ły i pensjonaty dla dziewcząt, po śmierci męża wy- w Nysie. jechała do Francji. Współzałożycielka (z Józefą Kar- ską) Zgromadzenia Sióstr Niepokalanego Poczęcia Święty Zygmunt Szczęsny Feliński (1822–1895), Najświętszej Maryi Panny (niepokalanki), osiadła arcybiskup. Urodzony w Wojutynie na Wołyniu w Jałowcu (obecnie Ukraina), gdzie powstał dom w rodzinie ziemiańskiej. Ukończył Akademię Du- generalny Zgromadzenia, po II wojnie światowej chowną w Petersburgu, był jej profesorem. Założył przeniesiony do Szymanowa k. Warszawy. Zmar- Zgromadzenie Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi. ła w Jazłowcu. Beatyfi kacja – 6 X 1996 r., Rzym. Ustanowiony arcybiskupem warszawskim przez Wspomnienie liturgiczne 5 stycznia. Ośrodek kultu Piusa IX wstawiał się za narodem podczas repre- – Jałowiec i dom ss. niepokalanek w Szymanowie. sji carskich i został zesłany na 20 lat do Jarosławia. Po zesłaniu osiadł w Dźwiniaczce w Galicji. Pro- Błogosławiona Małgorzata (Łucja) Szewczyk wadził intensywną działalność charytatywną. (1828–1905), zakonnica. Urodzona w Szepetów- W 1892 r. prekonizowany na arcybiskupa Tar- ce na Wołyniu (obecnie Ukraina) w rodzinie szla- su przez Leona XIII. Zmarł w Krakowie, ciało prze- checkiej, została sierotą mając 9 lat. Wstąpiła do niesiono do archikatedry warszawskiej w 1921 r. trzeciego zakonu franciszkańskiego poświęca- Beatyfi kacja – 18 VIII 2002 r., Kraków. Kanoniza- jąc się chorym i prześladowanym przez carat. cja – 11 X 2009 r., Rzym. Wspomnienie liturgicz- W 1870 r. wyruszyła na pielgrzymkę do Ziemi Świę- ne 17 września. Ośrodek kultu – kościół św. Józefa tej, gdzie przebywała 3 lata opiekując się chory- w Krakowie, archikatedra w Warszawie. mi pątnikami. Wówczas to postanowiła poświęcić się całkowicie Bogu i najbardziej potrzebującym. Błogosławiona Angela Maria (Zofi a Kamila) Po powrocie do kraju przebywała w Warszawie Truszkowska (1825–1899), zakonnica. Urodzona i Zakroczymiu, gdzie pod kierownictwem ducho- w Kaliszu w rodzinie szlacheckiej. Tercjarka fran- wym bł. Honorata Koźmińskiego założyła bezha- ciszkańska, włączyła się w działalność Stowarzy- bitowe zgromadzenie Siostrzyczki Ubogich, które szenia Pań Miłosierdzia św. Wincentego à Paulo. po przeniesieniu się do Galicji w 1893 r. przekształ- W Warszawie założyła zakład św. Feliksa dla wy- ciło się w Zgromadzenie Córek Matki Boskiej Bo- chowania dzieci i opieki nad starcami, pracowa- lesnej (serafi tki) z domem generalnym w Oświę- ła wśród unitów podlaskich. Założycielka Zgroma- cimiu. Łucja Szewczyk zrzekła się przełożeństwa dzenia Sióstr św. Feliksa z Kantalicio (felicjanek). w 1904 r. i wyjechała do Nieszawy, gdzie zmar- Za wspomaganie powstania styczniowego carat ła. Beatyfi kacja – 9 VI 2013 r., Kraków-Łagiewniki. 149 Wspomnienie liturgiczne 5 czerwca. Ośrodek kul- Ośrodek kultu – klasztor i kościół karmelitów bo- tu – dom generalny serafi tek w Oświęcimiu. sych w Czernej.

Błogosławiona Celina Chludzińska-Bożęcka Błogosławiony Bronisław Markiewicz (1842– (1833–1913), wdowa, zakonnica. Urodzona –1912), kapłan, michalita. Urodzony w Próchni- w Antowilu k. Orszy (obecnie Białoruś) w rodzi- ku k. Jarosławia w rodzinie mieszczańskiej. Studio- nie ziemiańskiej. Oddana pracy charytatywnej dla wał w Krakowie i Lwowie, wykładał w Wyższym Se- ludności wiejskiej, po śmierci męża zamieszkała minarium Duchownym w Przemyślu. Przez pewien w Rzymie. Założycielka Zgromadzenia Sióstr Pana czas należał do salezjanów. Został proboszczem Naszego Jezusa Chrystusa (zmartwychwstanki). w Miejscu Piastowym, założył tam i prowadził dom Zmarła w Krakowie, pochowana w Kętach. Be- dla opuszczonych dzieci (kolejne powstały w kilku atyfi kacja – 27 X 2007 r., Rzym. Wspomnienie li- miejscowościach w Galicji), założył Towarzystwo turgiczne 26 października. Ośrodek kultu – kościół „Powściągliwość i Praca” i czasopismo pod tym ty- św. Małgorzaty i św. Katarzyny w Kętach. tułem. Założyciel Zgromadzeń Świętego Michała Archanioła (michalitów i michalitek) zatwierdzo- Święty Rafał od św. Józefa (Józef) Kalinowski nych po jego śmierci. Zmarł w Miejscu Piastowym. (1835–1907), kapłan, karmelita bosy. Urodzony Beatyfi kacja – 19 IV 2005 r., Warszawa. Wspomnie- w Wilnie w rodzinie szlacheckiej. Ukończył Miko- nie liturgiczne 5 maja. Ośrodek kultu – dom macie- łajewską Szkołę Inżynierii w stopniu porucznika. rzysty michalitów w Miejscu Piastowym. Uczestniczył w powsta- niu styczniowym. Zo- Święty Józef Sebastian Pelczar (1842–1924), stał wzięty do niewo- biskup. Urodzony we wsi Korczyna k. Krosna. Stu- li i skazany na śmierć, diował na Gregorianum i Uniwersytecie Laterań- wyrok zamieniono na skim. Przez 22 lata był profesorem i dziekanem 10 lat katorgi. Po zwol- Wydziału teologicznego Uniwersytetu Jagieloń- nieniu był wychowaw- skiego, w 1882 r. został rektorem tej uczelni. Był cą księcia Augusta inicjatorem budowy Collegium Novum. W 1899 r. Czartoryskiego, wstą- mianowany biskupem pomocniczym diecezji pił do karmelitów bo- przemyskiej, a rok później jej ordynariuszem. Wiel- sych w Grazu. Przez ki czciciel Matki Boskiej jako Królowej Polski, wpro- fot. Polona – CBN 10 lat był przeorem je- wadził to święto w diecezji przemyskiej w 1907 r., dynego ówcześnie na zatwierdzone przez Piusa X. Zakładał ochronki, ziemiach polskich klasztoru karmelitów bosych kuchnie dla ubogich, schroniska dla bezdomnych; w Czernej. Zyskał miano Odnowiciela Karmelu publikował rozprawy z zakresu teologii, prawa w Polsce – założył klasztor w Wadowicach, którego kanonicznego i nauki społecznej według Leona był przeorem oraz kilka klasztorów karmelitanek XIII. Zmarł w Przemyślu. Beatyfi kacja – 2 VI 1991 r., bosych. Zmarł w Wadowicach. Beatyfi kacja – Rzeszów. Kanonizacja – 18 V 2003 r., Rzym. Wspo- 22 VI 1983 r., Kraków. Kanonizacja – 17 XI 1991 r., mnienie liturgiczne 19 stycznia. Ośrodek kultu – Rzym. Wspomnienie liturgiczne 20 listopada. archikatedra w Przemyślu. 150 Błogosławiona Maria od Dobrego Pasterza W 1887 r. został tercjarzem franciszkańskim i po- (Franciszka) Siedliska (1842–1902), zakonnica. święcił się całkowicie ubogim. Założył w Krakowie Urodzona w rodzinie ziemiańskiej w Roszkowej słynne „Przytulisko” Woli k. Nowego Miasta n. Pilicą. W 1860 r. została dla bezdomnych tercjarką franciszkańską. Będąc w Rzymie założyła i biednych, później w 1875 r. Zgromadzenie Sióstr Najświętszej Rodzi- podobne placów- ny z Nazaretu (nazaretanki) z zadaniem pracy wy- ki powstawały w in- chowawczej. W 1881 r. wraz z grupą sióstr przybyła nych miastach gali- do Krakowa. Placówki Zgromadzenia powstawały cyjskich. Erygował w Częstochowie, Wadowicach i innych miastach, Zgromadzenia Bra- a także w Rzymie, Paryżu i Londynie. W 1895 r. ci i Sióstr Posługu- powstała Polska Misja Katolicka w Anglii. Zmarła jących Ubogim (al- w Rzymie. Beatyfi kacja – 23 IV 1989 r., Rzym. bertynów i alberty- Wspomnienie liturgiczne 25 listopada. Ośrodek nek). Zmarł w Kra- kultu – kościół parafi alny w Roszkowej Woli. kowie. Beatyfi ka- fot. Małgorzata Stańczykowska cja – 22 VI 1983 r., Święty Zygmunt Gorazdowski (1845–1920), Kraków. Kanonizacja – 12 listopada 1999 r., Rzym. kapłan. Urodzony w Sanoku w rodzinie szlachec- Wspomnienie liturgiczne 17 czerwca. Ośrodek kul- kiej. Uczestniczył w powstaniu styczniowym, jako tu – kościół Ecce Homo pw. św. Brata Alberta w Kra- kapłan pracował 40 lat we Lwowie, znany jako kowie, pustelnia w domu rekolekcyjnym ss. alberty- „ksiądz dziadów” i „ojciec ubogich” zakładał i pro- nek na Kalatówkach w Zakopanem. wadził kuchnie ludowe, internaty, domy dla żebra- ków, zakłady dla chorych i samotnych matek. Zmarł Błogosławiony Wincenty Lewoniuk (1849–1874) we Lwowie. Beatyfi kacja – 26 VI 2001 r., Lwów. i 12 towarzyszy, świeccy. Unici – Męczennicy Pod- Kanonizacja – 23 X 2005 r., Rzym. Wspomnienie li- lascy, którzy zginęli w Pratulinie z rąk wojska rosyj- turgiczne 26 czerwca. Ośrodek kultu – kościół fran- skiego broniąc swojego kościoła przed przekaza- ciszkanów w Sanoku i konkatedra w Lubaczowie. niem go Cerkwi prawosławnej. Unię w zaborze ro- syjskim skasowano w 1839 r., pozostałą unicką die- Święty Adam Chmielowski (Brat Albert) (1845– cezję w Kongresówce skasowano w 1875 r. Beaty- –1916), zakonnik, albertyn. Urodzony w Igoło- fi kacja – 6 X 1996 r., Rzym. Wspomnienie liturgicz- mii k. Krakowa w rodzinie szlacheckiej. Uczest- ne 23 stycznia. Ośrodek kultu – Pratulin. nik powstania styczniowego, w jednej z bitew stracił nogę. Uniknąwszy niewoli przebywał na Błogosławiony Jan Beyzym (1850–1912), kapłan emigracji we Francji, Belgii i Bawarii. Wrócił do jezuita. Urodzony w Beyzymach Wielkich na Wo- kraju w 1875 r. Wstąpił do nowicjatu jezuitów łyniu w rodzinie ziemiańskiej. Wychowawca mło- w Starej Wsi. Przeżył głęboką depresję psychiczną. dzieży w zakładzie jezuickim w Chyrowie. Jako Po powrocie do zdrowia osiadł w Krakowie, gdzie misjonarz pracował wśród trędowatych na Ma- założył pracownię malarską. Utalentowany arty- dagaskarze, zbudował tam szpital istniejący do sta, był prekursorem polskiego impresjonizmu. dzisiaj. Zmarł na Madagaskarze. Beatyfi kacja – 151 18 VIII 2002 r., Kraków. Wspomnienie liturgiczne strukturę diecezji płoc- 12 października. Ośrodek kultu – kościół jezuitów kiej, powołał Niższe Semi- Najświętszego Serca Pana Jezusa w Krakowie. narium Duchowne, budo- wał archiwum i muzeum Błogosławiona Kolumba (Janina Matylda) Ga- diecezjalne. Aresztowany briel (1853–1926), zakonnica. Urodzona w Stani- przez Niemców w 1940 r. sławowie (obecnie Ukraina), wstąpiła do benedyk- i osadzony w obozie tynek we Lwowie, po wyjeździe do Włoch wstą- w Działdowie poniósł piła do benedyktynek w Subiaco, gdzie otworzy- śmierć męczeńską. Be- ła zakład dla robotnic, opiekowała się chorymi fot. Polona – CBN atyfi kacja – 13 VI 1999 r., i ubogimi. Założycielka Zgromadzenia Sióstr Bene- Warszawa. Wspomnienie liturgiczne 12 czerwca. dyktynek od Miłości, zmarła w Rzymie. Beatyfi ka- Szczególny kult w Płocku i diecezji płockiej. cja – 16 V 1993 r., Rzym. Wspomnienie liturgiczne 24 września. Święty Józef Bilczewski (1860–1923), arcybi- skup. Urodzony w Wilamowicach k. Bielska w ro- Błogosławiony August Czartoryski (1858–1893), dzinie rzemieślniczej. Profesor i dziekan Wydziału kapłan, salezjanin. Urodzony w Paryżu w rodzi- Teologii Uniwersytetu Jana Kazimierza we Lwowie, nie książęcej. Od wczesnej młodości chorował na rektor w 1900 r., 19 grud- gruźlicę. Wielki wpływ na jego życie duchowe wy- nia tegoż roku ustanowio- warł wychowawca św. Rafał Kalinowski. Po spo- ny arcybiskupem metropo- tkaniu ze św. Janem Bosko wstąpił do salezjanów. litą lwowskim przez Leona Po święceniach tylko rok pracował jako kapłan XIII. Przeprowadził refor- w Alassio we Włoszech, gdzie zmarł na gruźlicę. my w diecezji, oddziaływał Ciało sprowadzono do Polski i pochowano w ro- na życie wewnętrzne ka- dzinnej krypcie Czartoryskich w Sieniawie, potem płanów i wiernych. Zmarł przeniesiono do kościoła salezjanów w Przemyślu. we Lwowie. Beatyfi kacja – Beatyfi kacja – 25 IV 2004 r., Rzym. Wspomnienie 26 VI 2001 r., Lwów. Ka- liturgiczne 2 sierpnia. Ośrodek kultu – kościół św. nonizacja – 23 V 2005 r., fot. Polona – CBN Józefa w Przemyślu. Rzym. Wspomnienie litur- giczne 23 października. Ośrodek kultu – archika- Błogosławiony Julian Nowowiejski (1858– tedra we Lwowie; sanktuarium św. Józefa Bilczew- –1941), arcybiskup, męczennik i 107 męczen- skiego w kościele Przenajświętszej Trójcy w Wila- ników II wojny światowej (księży diecezjalnych mowicach. i zakonnych, sióstr zakonnych, alumnów i osób świeckich). Urodzony we wsi Lubienie k. Opa- Błogosławiona Bolesława Maria Lament (1862– towa. Był rektorem i profesorem Wyższego Se- –1946), zakonnica. Urodzona w Łowiczu w ro- minarium Duchownego w Płocku; od 1908 r. bi- dzinie rzemieślniczej. Wstąpiła do bezhabito- skup ordynariusz płocki. W 1930 r. Pius XI nadał wego Zgromadzenia Rodziny Maryi, pracowała mu tytuł arcybiskupa ad personam. Zreformował w kilku placówkach Zgromadzenia. W Mohylewie 152 założyła Zgromadzenie Sióstr Misjonarek Świę- (pasterek). Zmarła w Pniewitem k. Chełmna. Be- tej Rodziny. Pracowała w Petersburgu i Białymsto- atyfi kacja – 6 VI 1997 r., Zakopane. Wspomnienie ku, gdzie założyła 2 przedszkola, szkołę zawodową liturgiczne 6 czerwca. Ośrodek kultu – dom sióstr i gimnazjum. Zmarła w Białymstoku. Beatyfi kacja pasterek w Jabłonowie Pomorskim. – 5 VI 1991 r., Białystok. Wspomnienie liturgiczne 29 stycznia. Ośrodek kultu – sanktuarium bł. Bole- Święta Urszula (Julia Maria) Ledóchowska sławy Lament w Białymstoku. (1865–1939), zakonnica. Urodzona w Loosdor- fi e (Austria) w rodzi- Błogosławiona Maria Teresa Ledóchowska nie arystokratycznej. (1863–1922), zakonnica. Urodzona w Loosdor- Wstąpiła do urszula- fi e (Austria) w rodzinie arystokratycznej (jej sio- nek w Krakowie, wy- strą była św. Urszula Ledóchowska). W 1883 r. jechała do Petersbur- wraz z rodziną osiadła w Galicji w zakupionym ga, aby prowadzić pol- przez ojca majątku w Lipnicy Murowanej. W la- ski internat. Wydalo- tach 1885–1889 była damą dworu toskańskie- na z Rosji przebywała go w Salzburgu. Stanowisko to porzuciła, aby po- w Szwecji i Danii święcić się całkowicie misjom afrykańskim i wal- współpracując z zało- ce z niewolnictwem Murzynów. W 1894 r. zało- żonym przez Sienkie- żyła Sodalicję św. Piotra Klawera dla Misji Afry- wicza Komitetem Po- kańskich, a niedługo potem Zgromadzenie Domena publiczna © mocy Ofi arom Woj- Sióstr Misjonarek św. Piotra Klawera (klawerian- Wikipedia.pl ny. Benedykt XV ze- ki). Jej działalność polegała na niesieniu pomo- zwolił Ledóchowskiej na utworzenie nowego cy materialnej dla misji, intensywnej akcji publi- zgromadzenia – Sióstr św. Urszuli od Jezusa Ko- cystycznej i odczytowej oraz budzeniu powołań nającego (urszulanki szare). W 1920 r. osiedli- misyjnych w Europie. Nazywano ją Matką Afryki. ła się w Pniewach w Wielkopolsce, gdzie powstał Zmarła w Rzymie. Beatyfi kacja – 19 październi- dom macierzysty urszulanek szarych. Prowadziła ka 1975 r., Rzym. Wspomnienie liturgiczne 6 lip- intensywną pracę wychowawczą wśród dziew- ca. Ośrodek kultu – dom generalny klawerianek cząt i sierot. Zmarła w Rzymie. W 1989 r. jej w Rzymie; dom rodzinny Ledóchowskich w Lip- ciało zostało przewiezione do Pniew. Beatyfi kacja – nicy Murowanej. 20 VI 1983 r., Poznań. Kanonizacja – 18 V 2003 r., Rzym. Wspomnienie liturgiczne 29 maja. Ośro- Błogosławiona Maria Karłowska (1865–1935), dek kultu – dom macierzysty sióstr urszulanek zakonnica. Urodzona w majątku Słupówka (obec- w Pniewach. nie Karłowo k. Nakła) w rodzinie ziemiańskiej. Prowadziła akcję dobroczynną na rzecz ubogich, Błogosławiony Ignacy Kłopotowski (1866– rozbitych małżeństw i kobiet z marginesu, zakła- –1931), kapłan. Urodzony w Korzeniówce k. Dro- dała szpitale dla chorych wenerycznie i wycho- hiczyna. Studiował teologię w Akademii Duchow- wawczo-resocjalizacyjne Domy Dobrego Paste- nej w Petersburgu. Prowadził liczne dzieła cha- rza. Założyła Instytut Sióstr Dobrego Pasterza rytatywno-społeczne, przykładając szczególną 153 wagę do apostolstwa sło- Błogosławiony Jerzy Matulewicz (1871–1927), wem pisanym, powo- marianin, arcybiskup. Urodzony we wsi Lugi- łał do życia kilka czaso- ne k. Mariampola (obecnie Litwa). W 1891 r. roz- pism, wznowił „Przegląd począł naukę w seminarium duchownym w Kiel- katolicki”. Założył „Lore- cach, a następnie studiował w Akademii Du- to” k. Wyszkowa – ośrodek chownej w Petersburgu uzyskując tytuł magi- dla dzieci i starszych osób stra teologii i święcenia kapłańskie w 1898 r. oraz Zgromadzenie Sióstr W latach 1902–1904 nauczał w seminarium Najświętszej Maryi Panny w Kielcach, potem działał społecznie w War- z Loreto (loretanki). Zmarł szawie, a w 1907 r. został profesorem w peters- w Warszawie. Beatyfi ka- burskiej Akademii Teologicznej. Spotkał tam cja – 19 VI 2005 r., War- ks. Wincentego Sękowskiego, ostatniego żyją- szawa. Wspomnienie litur- cego członka Zgromadzenia Księży Marianów giczne 7 września. Ośro- z klasztoru w Mariampolu skazanych przez ca- fot. Robert Chmielewski dek kultu – „Loreto” k. Wy- rat na wymarcie. Jerzy Matulewicz podjął zadanie szkowa. odrodzenia marianów i w 1909 r. złożył śluby za- konne na ręce ks. Sękowskiego, przyjmował nowi- Błogosławiony Jan Balicki (1869–1948), kapłan. cjuszy, odradzające się Zgromadzenie było utaj- Urodzony w Staromieściu (obecnie dzielnica Rze- nione w obawie represji. W 1911 r. został gene- szowa), syn dróżnika kolejowego. Był rektorem rałem zgromadzenia marianów i funkcję tę pełnił Wyższego Seminarium Duchownego w Przemyślu do śmierci. W czasie I wojny światowej pracował i profesorem teologii dogmatycznej, ceniony spo- w Warszawie, założył Zgromadzenie Sióstr Ubo- wiednik i kierownik duchowy, uważany za wzór gich od Niepokalanego Poczęcia NMP. W 1918 r. życia kapłańskiego. Zmarł w Przemyślu. Beatyfi - został biskupem wileńskim. Zrezygnował z tej kacja – 18 VIII 2002 r., Kraków. Wspomnienie litur- godności w 1925 r., aby poświęcić się całkowicie giczne 24 października. Ośrodek kultu – archikate- zakonowi. Pius XI mianował go arcybiskupem i wi- dra w Przemyślu. zytatorem apostolskim na Litwie. Zmarł w Kow- nie. Beatyfi kacja – 28 VI 1987 r., Rzym. Wspomnie- Błogosławiona Jozafata (Michalina) Horda- nie liturgiczne 27 stycznia. Ośrodek kultu – kościół szewska (1869–1919), zakonnica greckokato- św. Michała w Mariampolu. licka. Urodzona we Lwowie w rodzinie rzemieśl- niczej. Wstąpiła do bazylianek, założyła Zgro- Błogosławiona Maria (Marta) Wiecka (1874– madzenie Sióstr Służebnic Maryi Niepokalanej. –1904), zakonnica. Urodzona w Nowym Wiecu Zmarła w Krystynopolu (obecnie Czerwonogród, k. Starogardu w rodzinie ziemiańskiej. Wstąpi- Ukraina). Ciało spoczywa w domu generalnym ła do Zgromadzenia Sióstr Miłosierdzia św. Win- założonego przez nią Zgromadzenia w Rzymie. centego à Paulo (szarytek) w Krakowie. Pracowała Beatyfi kacja – 27 VI 2001 r., Lwów. Wspomnienie z całkowitym poświęceniem w szpitalach w Boch- liturgiczne 20 listopada. Ośrodek kultu – dom ge- ni, Lwowie i Podhajcach. Zmarła w Śniatynie opie- neralny sióstr służebnic w Rzymie. kując się chorymi. Beatyfi kacja – 24 V 2008 r., 154 Lwów. Wspomnienie liturgiczne 30 maja. Ośrodek liturgiczne 1 stycznia. Ośrodek kultu – fara w No- kultu – Śniatyń (Ukraina). wogródku.

Błogosławiona Bernardyna (Maria) Jabłoń- Błogosławiony Michał Sopoćko (1888–1975), ska (1876–1940), zakonnica. Urodzona w Pizu- kapłan. Urodzony w Juszewszczyźnie k. Oszmia- nach k. Narola. Najbliższa współpracownica i du- ny (obecnie Białoruś) chowa córka św. Brata Alberta (Chmielowskiego), w rodzinie szlachec- współzałożycielka Zgromadzenia Sióstr III Zakonu kiej. Doktor teologii św. Franciszka Posługujących Ubogim (albertynki). i profesor teologii na Zakładała „ogrzewalnie” i domy opieki dla kobiet. Uniwersytecie Wileń- Zmarła w Krakowie. Beatyfi kacja – 6 VI 1997 r., skim, spowiednik i kie- Zakopane. Wspomnienie liturgiczne 6 czerwca. rownik duchowy św. Ośrodek kultu – kościół Ecce Homo pw. św. Brata Siostry Faustyny. Pro- Alberta w Krakowie, dom modlitwy sióstr alberty- pagator kultu Miłosier- nek w Bizunach. dzia Bożego, pierw- szy opracował teo- Błogosławiona Aniela Salawa (1881–1922), logię tego kultu. Za- świecka. Urodzona w Sieprawiu k. Myślenic w ro- łożyciel Zgromadze- fot. Polona – CBN dzinie kowala. Podjęła pracę pomocy domowej nia Sióstr Jezusa Mi- w Krakowie. Tercjarka franciszkańska, podczas I łosiernego. Zmarł w Białymstoku. Beatyfi kacja wojny światowej pomagała rannym żołnierzom i – 28 IX 1991 r., Kraków. Wspomnienie liturgiczne jeńcom. W prowadzonym przez siebie „Dzienni- 15 lutego. Ośrodek kultu – kościół Miłosierdzia ku” opisała swoje doznania mistyczne. Zmarła w Bożego w Białymstoku. Krakowie. Beatyfi kacja – 13 VIII 1991 r., Kraków. Wspomnienie liturgiczne 12 marca. Ośrodek kul- Święty Maksymilian Maria (Rajmund) Kolbe tu – kościół franciszkanów w Krakowie. (1894–1941), kapłan, franciszkanin konwentu- alny, męczennik. Urodzony w Zduńskiej Woli k. Łodzi w rodzinie mieszczańskiej. Wstąpił do fran- Błogosławiona Maria Stella (Adela) Mardo- ciszkanów konwentualnych, uzyskał doktorat sewicz (1888–1943), zakonnica i 10 towarzy- z teologii i fi lozofi i na Gregorianum. W 1927 r. roz- szek. Męczenniczki Nowogródzkie ze Zgroma- począł pracę w Teresinie (Niepokalanów) pod War- dzenia Sióstr Przenajświętszej Rodziny z Naza- szawą. Powstał tam największy klasztor w Euro- retu (nazaretanki). Maria Stella urodzona we wsi pie liczący 700 zakonników. Ojciec Maksymilian, Ciesznów k. Nieświeża (obecnie Białoruś). Nowi- wielki czciciel Niepokalanej, założył koncern wy- cjat odbyła w Albano k. Rzymu. Represjonowana dawniczy, czasopisma „Rycerz Niepokalanej”, „Ry- pod okupacją sowiecką (1940), po zajęciu Nowo- cerzyk Niepokalanej” i „Mały Dziennik” ukazywa- gródka przez Niemców rozstrzelana wraz z towa- ły się w kilkusettysięcznych nakładach. W latach rzyszkami, oddała życie za mieszkańców miasta. 1930–1936 przebywał w Japonii, gdzie założył Ja- Beatyfi kacja – 5 III 2000 r., Rzym. Wspomnienie poński Niepokalanów – nowicjat i seminarium 155 franciszkańskie, Święta Maria Faustyna (Helena) Kowalska wydawał „Ryce- (1905–1938), zakonnica. Urodzona we wsi Gło- rza Niepokala- gowiec k. Łęczycy. Wstąpiła do Zgromadzenia nej” w języku ja- Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, pracowała w Wil- pońskim. We nie, Warszawie, Płoc- wrześniu 1939 r. ku i Krakowie. Mi- aresztowany styczka i wizjonerka, przez Niemców autorka „Dziennicz- i wywieziony ka” opisującego obja- do Łambinowic. wienia i orędzie Jezu- Po zwolnieniu sa Miłosiernego, inicja- aresztowany po- torka kultu Miłosier- nownie w lutym dzia Bożego. Chora na 1941 r. i osa- gruźlicę zmarła w Kra- dzony w obozie kowie. Beatyfi kacja fot. Paweł Ciecieląg w Oświęcimiu. – 18 IV 1993 r., Rzym. fot. Paweł Ciecieląg Ofiaro- Kanonizacja – 30 IV 2000 r., Rzym. Wspomnienie wał swoje życie za Franciszka Gajowniczka, liturgiczne 5 października. Ośrodek kultu – Kraków- ojca rodziny, znajdującego się wśród 10 więź- -Łagiewniki. niów skazanych na śmierć. Osadzony w bun- krze głodowym został po dwóch tygodniach Błogosławiony Władysław Findysz (1907–1954), dobity zastrzykiem fenolu 14 sierpnia 1941 r. kapłan, męczennik. Urodzony w Krościenku Niż- Beatyfi kacja – 17 X 1971 r., Rzym. Kanonizacja – nym (obecnie dzielnica Krosna). Podczas II woj- 10 X 1982 r., Rzym. Wspomnienie liturgiczne ny światowej organizował pomoc dla biednych, 14 sierpnia. Ośrodek kultu – bazylika Wniebowzię- po wojnie działał charytatywnie. Po soborze wa- cia NMP w Zduńskiej Woli; cela św. Maksymiliana tykańskim II prowadził intensywną działalność w klasztorze w Niepokalanowie; cela śmierci duszpasterską w duchu soborowym. Był inwigilo- w obozie w Oświęcimiu. wany i represjonowany przez SB. Skazany w pro- cesie pokazowym i więziony, zmarł po odbyciu kary w Nowym Żmigrodzie k. Jasła. Beatyfi kacja – Błogosławiona Karolina Kózka (1898–1914), 19 VI 2005 r., Warszawa. Wspomnienie liturgicz- świecka, męczennica. Urodzona we wsi Wał Ruda ne 23 sierpnia. Ośrodek kultu – kościół św. Piotra w powiecie tarnowskim. Wzór pobożności, zaan- i Pawła w Nowym Żmigrodzie. gażowana w życie parafi alne, apostołka, katechi- zowała dzieci. Po nadejściu wojsk rosyjskich zo- Błogosławiona Sancja (Janina) Szymkowiak stała zamordowana przez żołnierza broniąc się (1910–1942), zakonnica. Urodzona w Możdża- przed gwałtem. Beatyfi kacja – 10 VI 1987 r., Tar- nowie k. Ostrowa Wlkp. Studiowała romanisty- nów. Wspomnienie liturgiczne 18 listopada. Ośro- kę na Uniwersytecie Poznańskim, należała do so- dek kultu – kościół Trójcy Świętej w Zabawie. dalicji mariańskiej, apostołowała wśród biedoty. 156 Pielgrzymka do zadecydowała o jej dal- i cały świat. Zmarł 2 kwietnia 2005 r. w Watykanie. szym życiu. Wstąpiła do Zgromadzenia Córek Ma- Beatyfi kacja – 1 V 2011 r., Rzym. Kanonizacja – ryi Matki Boskiej Bolesnej (serafi tek) w Pozna- 27 IV 2014 r., Rzym. Wspomnienie liturgiczne niu. W czasie II wojny światowej opiekowała się 22 października. Ośrodek kultu – Watykan; sank- jeńcami zyskując miano Anioła Dobroci. Zmarła tuarium Miłosierdzia Bożego w Krakowie; dom ro- w Poznaniu. Beatyfi kacja – 18 VIII 2002 r., Kraków. dzinny w Wadowicach. Wspomnienie liturgiczne 18 sierpnia. Ośrodek kul- tu – kościół św. Rocha w Poznaniu. Błogosławiony Stefan Wincenty Frelichow- ski (1923–1945), kapłan, męczennik. Urodzony Święty Jan Paweł II, Karol Wojtyła (1920–2005), w Chełmnie w rodzinie rzemieślniczej. Wstąpił do papież. Urodzony w Wadowicach w rodzinie harcerstwa, był kapelanem Pomorskiej Chorągwi mieszczańskiej. Studia polonistyczne rozpoczął ZHP, uzyskał stopień podharcmistrza. Represjono- na Uniwersytecie Jagiellońskim, w 1942 r. wstąpił wany i aresztowany przez gestapo, został umiesz- do krakowskiego tajnego WSD, święcenia kapłań- czony w obozie w Stutthofi e, potem w Sachsen- skie otrzymał w 1946 r., studia w Rzymie zakończył hausen i ostatecznie w Dachau. Niosąc pomoc doktoratem, habilitację otrzymał w Krakowie na UJ. współwięźniom zaraził się tyfusem i zmarł. Beaty- W 1958 r. został biskupem pomocniczym archidie- fi kacja – 8 VI 1999 r., Toruń. W 2002 r. został ogło- cezji krakowskiej, a w 1964 r. arcybiskupem me- szony patronem harcerstwa polskiego. Wspomnie- tropolitą krakowskim. Był aktywnym uczestnikiem nie liturgiczne 23 lutego. Ośrodek kultu – kościół soboru watykańskiego II, w 1967 r. otrzymał kape- Wniebowzięcia NMP w Toruniu. lusz kardynalski. Pontyfi kat – 16 X 1978–2 IV 2005. Papież – pielgrzym, inicjator Światowych Dni Mło- Błogosławiony Jerzy Popiełuszko (1947–1984), dzieży i dialogu ekumenicznego, wielki czciciel kapłan, męczennik. Urodzony we wsi Okopy Matki Boskiej, której zawierzał poszczególne kraje k. Suchowoli. Wikariusz w kościołach warszaw- skich, od 1980 r. w kościele św. Stanisława Kost- ki. Związany ze środowiskiem robotniczym wspie- rał aktywnie „Solidarność”, odprawiał msze św. podczas strajku w Hu- cie Warszawa, prowa- dził pielgrzymki robot- ników na Jasną Górę, podczas stanu wojen- nego odprawiał msze św. za Ojczyznę zy- skując wielki autory- tet moralny, orędow- nik przesłania „Zło fot. dobrem zwyciężaj”. Elżbieta Kuźmiuk Stał się celem działań fot. Paweł Ciecieląg 157 operacyjnych SB (szykany, rewizje, prowokacje). ówcześnie maoistyczna lewacka organizacja 18 X 1984 r. został uprowadzony i zamęczony „Świetlisty szlak”, charakteryzująca się okrucień- na śmierć pod Włocławkiem; 30 X wyłowiono stwem i terrorem. Polscy franciszkanie mimo jego ciało z zalewu na Wiśle. Beatyfi kacja – gróźb nie opuścili misji. 9 sierpnia 1991 r. terroryści 6 VI 2010 r., Warszawa. Wspomnienie liturgiczne otoczyli Pariacoto, pojmali ojców Strzałkowskie- 19 października. Ośrodek kultu – kościół św. Sta- go i Tomaszka, wywieźli poza wieś i zamordowali nisława Kostki w Warszawie. strzałami w tył głowy. Beatyfi kacja – 5 XII 2015 r., Chimboto, Peru. Wspomnienie liturgiczne 9 sierp- Błogosławiony Zbigniew Strzałkowski (1958– nia. Ośrodek kultu – Pariacoto, Peru. –1991), kapłan, franciszkanin konwentualny, męczennik. Urodzony w Zawadzie k. Tarnowa. Do Błogosławiony Michał Tomaszek (1960–1991), zakonu wstąpił w 1979 r., studia teologiczne odbył kapłan, franciszkanin konwentualny, męczen- we franciszkańskim WSD w Krakowie. Przez 2 lata nik. Urodzony we wsi Łękawica k. Żywca. Po ukoń- był wicerektorem w NSD w Legnicy. Gdy w 1988 r. czeniu NSD w Legnicy studiował teologię w fran- krakowska prowincja franciszkanów konwentual- ciszkańskim WSD w Smardzewicach. Po święce- nych rozpoczęła działalność misyjną w Peru, Zbi- niach kapłańskich był duszpasterzem w Pieńsku gniew Strzałkowski zgłosił się jako jeden z pierw- k. Zgorzelca. W 1989 r. wyjechał na misję do Peru, szych. Wyjechał w 1988 r. do położonej w Andach gdzie dołączył do o. Strzałkowskiego w Pariacoto. wsi Pariacoto. Oprócz duszpasterstwa prowadził 9 sierpnia razem z nim został zamordowany przez działalność charytatywną, razem z o. Michałem „ludowych partyzantów” z „Świetlistego szla- Tomaszkiem zbudowali instalacje wodne i kana- ku”. Beatyfi kacja – 5 XII 2015 r., Chimboto, Peru. lizacyjne, założyli agregat prądotwórczy, sprowa- Wspomnienie liturgiczne 9 sierpnia. Ośrodek kul- dzili lekarzy i pielęgniarki. W Peru „walkę rewolu- tu – Pariacoto, Peru. cyjną” z „imperialistami” i Kościołem prowadziła

Papieże – 1 Polscy święci i błogosławieni Biskupi – 15 OGÓŁEM – 259 Księża – 62 ŚWIĘCI – 34 Księża zakonni – 99 mężczyźni – 29 Bracia zakonni – 7 kobiety – 5 Alumni – 5 BŁOGOSŁAWIENI – 225 Siostry zakonne – 40 Świeccy – 30 mężczyźni – 181 mężczyźni – 22 kobiety – 44 kobiety – 8

158

Wędrówki wiernych do sanktuariów trwają w chrześcijaństwie od jego początków. Pielgrzymkę można określić jako zbiorową lub indywidualną wędrówkę o charakterze sakralnym w celu oddania czci Bogu oraz pozyskania łask w życiu doczesnym i przyszłym. Celem pielgrzymki jest święta prze- strzeń ośrodka kultu, który stanowią groby i relikwie świętych, cudowne fi gury i obrazy. Wraz ze świą- tynią, kapliczkami, krzyżami i innym wyposażeniem, tworzą one sanktuaria. Sanktuaria są to miejsca, w których objawia się w sposób szczególny moc Boża, gdzie działa On poprzez cuda i łaski oraz gdzie nawiązanie kontaktu z sacrum jest o wiele łatwiejsze niż w instytucjonalnych miejscach struktury ko- ścielnej. O sanktuariach mówi się także jako o miejscach charyzmatycznych, stałych punktach w prze- strzeni religijnej i społecznej wyzwalających potrzebę partycypacji w sakralności i wartościach abso- lutnych. Potrzeba ta realizuje się w „podróży duchowej” – pielgrzymce, która jest rytualnym pokony- waniem przestrzeni, aby w pewnych momentach roku liturgicznego pozyskać dobra duchowe i dostą- pić rytu odnowy w centrum mocy ośrodka kultu. Pielgrzymki i sanktuaria są ze sobą integralnie powią- zane i nie mogą istnieć niezależnie od siebie. Pielgrzymki jako praktyki religijne są rytuałem; w chrześcijaństwie nie były jednak nigdy obowiązko- we, a tylko zalecane przez Kościół. Praktyki pątnicze określa się w Polsce słowami pielgrzymować, pątni- kować lub pątować. Nawiązują one do łacińskiego peregrinus, peregrinari (francuskie pelegrin, angielskie pilgrim, niemieckie pilgern). Określenie „pątnictwo” wywodzi się z: indyjskiego patha – droga, greckie- go patos – ścieżka, łacińskiego pontus – most i słowiańskiego putnik – podróżnik. Źródłosłów wskazuje na zasadniczy element pielgrzymki – drogę i pokonywanie, przeprawianie się przez jakąś przestrzeń. Ryt drogi jest więc istotą pielgrzymki i zadaniem dla pielgrzymującego. W Polsce, podobnie jak w Europie, celem pielgrzymek były początkowo sanktuaria z grobami i reli- kwiami świętych. Od XIII w., wraz ze wzrostem dominacji kultu maryjnego, rozwinęło się pątnictwo do sanktuariów z cudownymi wizerunkami maryjnymi. Sanktuaria dzielą się na Pańskie (poświęcone Panu Jezusowi), maryjne i świętych. Najliczniejsze były i są sanktuaria maryjne, stanowiąc prawie 80% wszystkich sanktuariów w Polsce. W rozwoju sanktuariów wielkie znaczenie miał XVII w., zwany stuleciem maryjnym, kiedy to powstała ponad połowa ośrodków kultu Matki Bożej. O. Wacław z Sulgostowa (Nowakowski) w swoim dziele O cudownych obrazach w Pol- sce Przenajświętszej Matki Bożej (1902), należącym do źródłowych opracowań przedmiotu, podaje, że w 1772 r. funkcjonowało w naszym kraju 1 112 ośrodków kultu maryjnego. Sanktuaria i pielgrzymki w latach 966–1795 Za pierwszą pielgrzymkę w Polsce przyję- świątynią pielgrzymkową. Na trasach pielgrzymek ło się uważać podróż cesarza Ottona III i Bolesła- prowadzących do Gniezna zaczęły powstawać ko- wa Chrobrego do Gniezna, do grobu św. Wojcie- ścioły pod wezwaniem tego świętego, co świad- cha w 1000 r. Rozszerzający się kult św. Wojciecha czyło o nasilaniu się jego czci. i rosnący napływ pielgrzymów spowodowały ko- Od XIV w. coraz większą rolę zaczynał odgry- nieczność budowy pierwszego kościoła, a potem wać kult maryjny, do czego przyczynił się znacz- katedry, która stała się typową średniowieczną nie wizerunek Czarnej Madonny zainstalowany 160 przez Władysława Opolczyka na Jasnej Górze św. Jana z Kęt (Kantego), św. Szymona z Lipnicy, w 1382 r. Sanktuarium stawało się stopniowo ce- św. Stanisława Kazimierczyka i zmarłych w opi- lem pielgrzymek wszystkich stanów i regionów nii świętości bpa Prandoty, Izajasza Bonera i Mi- (np. w XV w. powstała tradycja pieszego pielgrzy- chała Giedroycia. W latach 1430–1520 notowano mowania z Wielkopolski). Po pielgrzymkach króla 837 pielgrzymek związanych z kultem tych osób. Kazimierza Jagiellończyka i jego synów, kult Ma- Do Krakowa przybywano z ponad 160 miejscowo- donny Jasnogórskiej nabrał cech kultu państwo- ści, przy czym większość tych pielgrzymek miała wego i dynastycznego, a sam obraz uznano za charakter lokalny i regionalny. Do sanktuarium św. palladium państwa. Stanisława na Skałce spoza regionu krakowskiego W wiekach średnich powstawały także inne przybywała ponad połowa pielgrzymek. maryjne miejsca pielgrzymkowe, z najstarszym W XVI w. sanktuaria, w większości maryjne, za- w Górce Klasztornej (XII w.), w: Bardo Śląskim, Lu- czynają powstawać na Kresach Wschodnich Rze- bawie, Krzeszowie, Starej Wsi, Górce Duchownej, czypospolitej – na ziemiach litewsko-ruskich. Były Ludźmierzu i Borku Starym. Zasięg oddziaływania one nie tylko ostoją katolicyzmu na tamtych tere- poszczególnych ośrodków był różny, w większości nach, ale pełniły także ważną rolę w propagowa- jednak miał charakter regionalny. niu i utrzymaniu polskiej kultury. Sanktuaria te po- Obok sanktuariów maryjnych rozwijały się zostawały najczęściej pod patronatem zakonów, ośrodki związane z kultem relikwii. Najważniej- głównie dominikanów i bernardynów. Niektóre szym był od XII w. Święty Krzyż w Górach Święto- z nich osiągnęły rangę o znaczeniu krajowym, np. krzyskich, gdzie przechowywano relikwie Krzyża Latyczów, Białynicze – „Białoruska Częstochowa” Świętego. Z innych istniejących należy wymienić: i Berdyczów – „Ukraińska Częstochowa”. w XII w: Trzemeszno – kult św. Wojciecha, w XIII w. Na obszarze rdzennej Polski zaczęły funkcjono- kult bł. Kingi w Starym Sączu i kult św. Jadwigi Ślą- wać ośrodki kultu maryjnego m.in. w: Gidlach, Go- skiej w Trzebnicy, w XIV w. kult św. Anny na Gó- styniu – Świętej Górze, Leżajsku, Przeczycy, Swa- rze Chełmskiej, Świętego Krzyża w Mogile pod rzewie, Tuchowie i Stoczku Warmińskim. Krakowem i św. Stanisława Biskupa w Krakowie W XIV w. na Jasną Górę przybywały pielgrzym- i w Szczepanowie. ki z blisko 300 miejscowości, najwięcej z woje- Od XII w. ważnym ośrodkiem kultowym stał wództw krakowskiego, sandomierskiego, ruskie- się Kraków. Początkowo pielgrzymki wiązały się go i mazowieckiego. Spoza granic Rzeczypospo- z kultem św. Floriana, którego relikwie sprowadzo- litej najwięcej pątników pochodziło ze Śląska. no do Krakowa w 1184 r. Szczytowy okres pątnic- W XVII w. pielgrzymki na Jasną Górę zostały uzna- twa do Krakowa przypadł na XV w., kiedy w mie- ne za tak ważną praktykę religijną, że przestano ście znajdowało się już 17 miejsc kultu. Najważniej- zakazywać chłopom pańszczyźnianym uczestnic- szymi wśród nich była Katedra na Wawelu i kościół twa w tych wędrówkach. Kult jasnogórski zwią- Na Skałce, gdzie czczono św. Stanisława Biskupa, zał się z treściami narodowymi i stawał się czyn- uznanego niebawem za jednego z głównych pa- nikiem integrującym wielonarodowe i wielowy- tronów Polski. Inne pielgrzymki wiązały się z kul- znaniowe państwo. W XVII w. zaczęły wykształcać tem osób, których tradycja określa jako „świę- się stałe szlaki pątnicze do Częstochowy, np. z Kra- tych krakowskich”. Były to kulty bpa Prandoty, kowa przez Skałę, Bydlin, Włodowice oraz z Błonia 161 pod Warszawą przez Rawę Mazowiecką, Wolbórz domów, docierały do Czech, na Morawy, Słowa- i Gidle. cję i Węgry, propagując tym samym kult Czarnej Wówczas też, dalekie i bliskie, pielgrzymki gru- Madonny i związane z nim elementy polskości. Na powe i indywidualne stały się powszechnie uzna- szlakach pątniczych do Częstochowy powstawały nym zwyczajem i potrzebą religijną wszystkich osady, których mieszkańcy nastawieni byli na za- warstw społecznych. Popularność zyskały sanktu- opatrywanie pielgrzymów i zapewnienie im noc- aria w: Sokalu, Leżajsku, Bochni, Chełmie, Żyrowi- legów – takim typowym osiedlem był Przyrów. cach, Skępem, Tuchowie i Piekarach Śląskich. Co- W początkach XVII w. wielkimi ośrodkami kul- raz większego znaczenia dla kultury religijnej ziem towymi stały się kalwarie, czyli Nowe Jerozolimy, północnych nabierała Święta Lipka. W tym cza- poświęcone kultowi Męki Pańskiej i odtwarzają- sie na Jasnej Górze średnia roczna frekwencja wy- ce w terenie realia Ziemi Świętej. Były one wyra- nosiła ok. 60 tys. osób, a w Piekarach Śląskich ok. zem nasilającej się ówcześnie pobożności pasyjnej 30 tys. Szacuje się, że ówcześnie istniało ok. 50 i miały zastępować wiernym pielgrzymkę do praw- sanktuariów o znaczeniu ponadregionalnym i 150 dziwej, trudno wówczas dostępnej Jerozolimy. Na o znaczeniu regionalnym. Unici i prawosławni piel- zachodzie Europy pierwsze kalwarie powstawały grzymowali najchętniej do Sokala, Poczajowa i Ki- pod koniec XV w. W Polsce jako pierwszą założono jowa. Kalwarię Zebrzydowską (1602), następne w: Pako- W XVII w. pojawiły się warmińskie „łosiery” – ści nad Notecią (1628), Gordach na Żmudzi (1639), pielgrzymki wotywne, które rozwinęły się w XVIII Wejherowie (1649), Werkach pod Wilnem (1662), i XIX w. i odegrały wielką rolę w utrzymaniu kato- Pacławiu (1668), Górze Kalwarii (1670), Krzeszowie licyzmu i polskości na Warmii. Wyraźnie wykształ- conym makroregionem pielgrzymkowym stały się Karpaty, na których obszarze funkcjonowało 113 sanktuariów katolickich. Ruch pielgrzymkowy wykazywał wyraźną se- zonowość. Na Jasnej Górze osiągał maksimum w maju, czerwcu, sierpniu i wrześniu, natomiast nie notowano prawie wcale pątników w zimie, wcze- sną wiosną i późną jesienią. Podobny rytm wystę- pował w innych sanktuariach, co wiązało się z ka- lendarzem świąt maryjnych, pracami polowymi, warunkami klimatycznymi i stanem dróg. Ruch pielgrzymkowy powodował, że przy znaczniejszych sanktuariach rozwijało się rzemio- sło, usługi i warsztaty produkujące dewocjonalia. Warsztaty malarskie w Częstochowie wyrabiały masowo kopie wizerunku jasnogórskiego, zarów- no okazałe, przeznaczone do świątyń, jak i skrom- ne dla pielgrzymów. Kopie te trafi ały do tysięcy Kalwaria Wejherowska (fot. Paweł Kaczorowski) 162 (1672), Wambierzycach (1681) oraz na Górze św. pielgrzymów zdążających z Małopolski do Często- Anny (1709) i w Ujazdowie pod Warszawą (1731). chowy i Kalwarii Zebrzydowskiej. Swoje znaczenie Obchody Wielkiego Tygodnia, połączone często na rzecz Jasnej Góry stracił także Święty Krzyż, do- z elementami misterium Męki Pańskiej, przycią- tąd jedno z najważniejszych miejsc pielgrzymko- gały wielkie rzesze pątników z całego regionu, wych. W XVIII w. powstało ok. 25% z ogólnej liczby a w wypadku Kalwarii Zebrzydowskiej nawet z ca- sanktuariów maryjnych, z których warto wymienić łego kraju, a także ze Słowacji, z Orawy, Moraw np. Pszów, Wysokie Koło i Milatyn. i Śląska. Cechą charakterystyczną polskich kalwa- W XVIII w. upowszechniły się w Polsce uroczy- rii było połączenie kultu pasyjnego z maryjnym. ste koronacje cudownych wizerunków maryjnych Wszystkie wyżej wymienione kalwarie były zara- na prawie papieskim. Jako pierwszą ukoronowa- zem sanktuariami maryjnymi posiadającymi cu- no ikonę jasnogórską 8 września 1717 r., kolejne downe obrazy Matki Bożej. Inną cechą kalwarii odbyły się w Trokach (1718), Kodniu (1723), Soka- była ich rola miastotwórcza, zwykle bowiem ich lu (1724) i Podkamieniu (1727). Do końca istnienia lokalizacja dawała początek osadzie, która z cza- I Rzeczypospolitej ukoronowano 29 cudownych sem rozwijała się w miasto. Kalwarie powstałe wizerunków maryjnych. Koronacje stały się naj- w XVIII, XIX i XX w. nie były już tak okazałe, ogra- większymi uroczystościami w sanktuariach, gro- niczały się najczęściej do 14 kapliczek Drogi Krzy- madząc nawet setki tysięcy pielgrzymów. Pod- żowej, bez przystosowania terenu do realiów Zie- nosiły one znaczenie tych ośrodków kultu i przy- mi Świętej; obecnie istnieją w Polsce 52 kalwarie. czyniały się w dużym stopniu do wzrostu zasięgu Pod koniec XVII w. zaczęło zanikać pątnictwo i natężenia ruchu pielgrzymkowego. Na XVIII w. do Krakowa, który stawał się powoli etapem dla przypadają też początki stałego, corocznego

Sanktuarium MB Kodeńskiej fot. Piotr Łysoń 163 pielgrzymowania z Warszawy do Częstochowy. a w 1910 r. w Borku Wielkopolskim – 500-lecie Pierwsza taka pielgrzymka odbyła się w 1711 r. zwycięstwa pod Grunwaldem. i powtarzana jest bez żadnej przerwy do dzisiaj, Zaborcy starali się ograniczać funkcjonowa- co stanowi swoisty fenomen religijny i społeczny nie sanktuariów przede wszystkim przez kasa- w Europie. ty klasztorów – w zaborze rosyjskim po powsta- niu styczniowym i w pruskim w okresie Kultur- Sanktuaria i pielgrzymki kampfu. Szczególnymi restrykcjami została objęta Jasna Góra, zdawano sobie bowiem sprawę z roli, w latach 1795–1914 jaką pełni w świadomości Polaków. Matka Boska Już po pierwszym i drugim rozbiorze Polski w obrazie jasnogórskim była niezmiennie czczona władze pruskie i austriackie wydawały zakazy piel- jako Królowa Polski, a to podtrzymywało poczucie grzymowania, co zapoczątkowało pewien regres jedności podzielonego państwa i dawało nadzie- tej praktyki religijnej. Stawała się ona nawet nie- ję na lepszą przyszłość. Toteż odbywanie pielgrzy- bezpieczna, o czym świadczy przykład pielgrzym- mek na Jasną Górę wymagało specjalnych pozwo- ki warszawskiej w 1792 r., której uczestników wraz leń władz rosyjskich, a utrudnienia powiększała z księżmi wymordowało wojsko pruskie. Zbiorowa konieczność posiadania paszportów przy przekra- mogiła znajduje się 10 km od miejscowości Święta czaniu granic guberni. Władze pruskie zaprowadzi- Anna na szlaku do Częstochowy. ły kordon sanitarny na granicy i na wszelkie sposo- W okresie zaborów natężenie i charakter ru- by utrudniały pielgrzymowanie do Częstochowy. chu pielgrzymkowego uzależniony był od wa- Pielgrzymów udających się na Jasną Górę zwalnia- runków politycznych. W tym czasie religia i Ko- no z pracy lub obniżano im zarobki. W Austrii sys- ściół stały się najważniejszą siłą jednoczącą tem józefi ński podporządkował Kościół państwu, naród. Świadomość religijna zespoliła się ze świa- które walcząc z „zabobonem” likwidowało sank- domością narodową. Pielgrzymki, najbardziej tuaria, konfi skowało wota, korony i „sukienki” sta- masowa praktyka religijna, stały się także mani- nowiące „wyposażenie” kultowe wizerunków ma- festacjami patriotyzmu, a często wręcz demon- ryjnych. Cesarzowa Maria Teresa urzędowym pa- stracjami skierowanymi przeciw zaborcom. Orga- tentem zniosła kult Matki Boskiej Królowej Polski, nizowano pątnictwo do ośrodków silnie związa- wyznaczając w zamian na patrona Galicji św. Mi- nych z historią Polski, jak Gniezno, Wilno, a szcze- chała Archanioła. Cesarz Józef II na główne sank- gólnie Kraków. Ruch ten, zwany „pątnictwem tuarium Galicji wyznaczył mało znaczące miejsce narodowym”, przyczynił się do rozbudzenia pielgrzymkowe w Kobylance, jako konkurencyj- uczuć patriotycznych na polskiej wsi. Taki cha- ne wobec Częstochowy. Wszystko to prowadziło rakter miały pielgrzymki organizowane do naj- do osłabienia ruchu pielgrzymkowego lub ograni- ważniejszych sanktuariów w rocznice religijne czenia zasięgu jego działania. W czasach zaborów i zwycięstw oręża polskiego, np. w 1873 r. w Kal- ukoronowano jedynie 12 wizerunków maryjnych warii Zebrzydowskiej święcono dwusetną rocz- i to tylko w zaborze austriackim. Protestanckie Pru- nicę zwycięstwa pod Chocimiem, w 1906 r. na sy i prawosławna Rosja nie tolerowały takich ob- Jasnej Górze – 250-lecie ślubów Jana Kazimierza, rzędów.

164 Każde z sanktuariów w okresie niewoli przyczy- W XIX w. nastąpiły objawienia maryjne – w Li- niało się do umacniania więzi religijnych, a tym sa- cheniu w latach 1850–1852 i w Gietrzwałdzie mym lokalnych, regionalnych i narodowych. Wiele w 1877 r., to ostatnie uznane i potwierdzone przez z nich pełniło funkcje oświatowe, krzewiły wśród Kościół. Gietrzwałd stał się „polskim Lourdes”, do pielgrzymów język i kulturę polską. Taką znaczą- którego w ciągu trzech miesięcy po objawieniach cą rolę odegrały sanktuaria na Górze św. Anny, przybyło ponad 300 tys. pątników, w tym z Nie- w Piekarach Śląskich, Gietrzwałdzie, Świętej Lipce miec, Holandii i Belgii. i Wejherowie. O roli takich ośrodków w podtrzymy- Na przełomie XIX i XX w. głównym ośrodkiem waniu polskości świadczy przykład Warmii, gdzie pielgrzymkowym zaboru rosyjskiego i wszystkich do sanktuariów maryjnych pielgrzymowali zgod- ziem polskich była Częstochowa, dla Śląska – Góra nie katolicy i ewangelicy dla podkreślenia wspól- św. Anny i Piekary Śląskie, dla Wielkopolski – Świę- nej przynależności do narodu polskiego. Podobnie ta Góra k. Gostynia, dla Galicji – Kalwaria Zebrzy- w zaborze rosyjskim do Leśnej Podlaskiej pielgrzy- dowska i Kochawina k. Lwowa, dla Wołynia – Ka- mowali katolicy, unici i prawosławni. Nabożeństwa zimierka, dla Warmii – Gietrzwałd i Święta Lipka, i kazania wygłaszane po polsku dla pielgrzymów a dla Wileńszczyzny – Ostra Brama. w Wejherowie chroniły Kaszubów przed wynaro- W latach 60. XIX w. rejestrowano na Jasnej Gó- dowieniem. Góra św. Anny uważana była za twier- rze średnio 100 tys. osób rocznie, ale już w latach dzę polskości na Śląsku. 80. i 90. – 300 tys. Na jubileusz 500-lecia klasztoru jasnogórskiego w 1882 r. przybyło 400 tys. osób, a na uroczystość powtórnej koronacji w 1910 r. (pierwsze korony zostały skradzione) – prawie 900 tys. Na przełomie XIX i XX w. na Jasnej Górze po- jawiają się pierwsze pielgrzymki „zawodowe” – ro- botników i „stanowe” – mężczyzn. Ten rodzaj piel- grzymek będzie się rozwijał po I wojnie światowej. Sprzymierzeńcem pątnictwa stała się ko- lej żelazna. W 1846 r. z Warszawy do Częstocho- wy przeprowadzono pierwszą linię. Początko- wo pielgrzymi wykorzystywali kolej do powrotu z wędrówki, potem jednak dojazd koleją do sank- tuarium jasnogórskiego stawał się coraz częściej tradycją w wielu parafi ach. Podobnie działo się w Kalwarii Zebrzydowskiej, drugim co do waż- ności ośrodku pielgrzymkowym. Linie kolejowe połączyły to sanktuarium z Krakowem i Podha- lem w 1884 r. i ze Śląskiem w 1888 r. Frekwen- cja pielgrzymujących wzrosła szybko do 200 tys. osób rocznie, a na przełomie wieków przekroczy- Kaplica Objawień – Gietrzwałd (fot. Piotr Łysoń) ła 300 tys. Koronacja cudownego obrazu Matki 165 Boskiej Kalwaryjskiej w 1887 r. zgromadziła bli- sko 500 tys. osób. Kalwaria Zebrzydowska pełniła w tym czasie rolę „Częstochowy południa” nie tyl- ko dla Galicji, ale także innych krajów należących do monarchii austro-węgierskiej: Czech, Moraw, Słowacji i Węgier. W Piekarach Śląskich notowano do 70 tys. pąt- ników rocznie, a taka wysoka frekwencja utrzymy- wała się także dzięki zakrojonej na wielką skalę ak- cji trzeźwościowej, której ośrodkiem było to sank- tuarium. Na Górę św. Anny przybywało średnio do 100 tys. osób rocznie ze Śląska, Moraw i Niemiec. Do Gietrzwałdu, po objawieniach maryjnych, piel- grzymowało przez pewien czas ze wszystkich za- borów do 150 tys. osób rocznie. Niejednokrotnie Gietrzwałd stanowił sanktuarium zastępcze dla pątników, którzy nie otrzymali zgody od władz ro- syjskich na przekroczenie granic Królestwa w dro- dze na Jasną Górę. W Karpatach funkcjonowało w XIX w. 135 ośrodków pielgrzymkowych. Oprócz Kalwarii

Ostra Brama – Wilno (fot. Halina Sztrantowicz) Kalwaria Pacławska (fot. Polona – CBN) 166 Zebrzydowskiej najliczniej odwiedzanymi sanktu- Odzyskanie państwowości w 1918 r. pozwoliło ariami była Kalwaria Pacławska, Tuchów, Stara Wieś na swobodny rozwój pątnictwa w Polsce. Wzro- i Kobylanka. Większość ośrodków karpackich miała sła znacznie liczebność pielgrzymek i wydłużyły charakter lokalny. się szlaki pątnicze. Ożywiły się sanktuaria regio- W połowie XIX w. na ziemiach byłej Rzeczypo- nalne i lokalne z których 22 uzyskało korony dla spolitej w granicach z 1772 r. funkcjonowało 981 cudownych wizerunków maryjnych. Jasna Góra sanktuariów maryjnych, z tego: 362 w Królestwie utwierdziła swoją rangę sanktuarium narodowe- Polskim, 202 na ziemiach włączonych do Rosji, 239 go o światowym zasięgu. w Galicji oraz 178 w zaborze pruskim i na Śląsku Pierwsza wojna światowa zahamowała w zasa- pruskim. dzie ruch pielgrzymkowy, choć nadal trwało, ogra- niczone co prawda, nawiedzanie lokalnych sanktu- Sanktuaria i pielgrzymki ariów oraz procesje parafi alne. Swobodne i natu- ralne kształtowanie się pątnictwa mogło nastąpić w latach 1918–1939 dopiero w wolnym państwie, wtedy też zaczyna

Kaplica Matki Bożej – Jasna Góra .Wota ofi arowane Matce Bożej .Obraz Matki Bożej po prawej stronie Złota Róża przekazana przez Benedykta XVI (fot. Elżbieta Kuźmiuk) 167 ustalać się jego ruchliwość pozioma i pionowa Jasnej Góry w 1932 r. z udziałem prezydenta Mo- (przez pierwszą rozumiemy zasięg terytorialny od- ścickiego. Celem pielgrzymek narodowych było działywania sanktuariów, przez drugą natężenie zawsze sanktuarium jasnogórskie. i żywotność pątnictwa w poszczególnych sank- Pewnej zmianie uległy też determinanty pąt- tuariach). Odzyskanie niepodległości poszerzy- nictwa. Obok patriotyczno-religijnego celu piel- ło zasięg przestrzenny migracji pielgrzymkowych, grzymek, który dominował pod zaborami, poło- zniknęły granice rozbiorowe oddzielające sanktu- żono teraz nacisk na pogłębienie religijności i mo- aria od dalej położonych regionów kraju. Dlatego ralności narodu oraz zintegrowanie społeczeń- w okresie międzywojennym przestały dominować stwa odrodzonej Polski. Tak widział zadania pąt- pielgrzymki lokalne, a rozwinęło się pątnictwo re- nictwa prymas Edmund Dalbor i nuncjusz apostol- gionalne, a zwłaszcza ogólnokrajowe. Wpłynęło to ski Achille Ratti, późniejszy papież Pius XI. na stabilizację podziału sanktuariów na: parafi al- Znakomita większość pielgrzymek kierowa- ne, lokalne (dekanalne), regionalne, ponad regio- ła się nadal do sanktuariów maryjnych. Znacze- nalne, krajowe (centralne) i międzynarodowe. Piel- nie kultu maryjnego, który od XVI–XVII w. stał się grzymki do tych ośrodków określa się odpowied- głównym nurtem polskiego katolicyzmu i zdeter- nio jako parafi alne, lokalne, regionalne itd. minował religijność masową, podkreślała ponow- Zmienił się także charakter pielgrzymek pod na elekcja Matki Bożej na Królową Polski. Aktu tego względem sposobu podróżowania, liczebności w 1920 r. dokonał Episkopat Polski na Jasnej Górze. kompanii, składu społecznego oraz obrzędowości. Rozwojowi pątnictwa sprzyjało wykorzystanie Coraz większemu zróżnicowaniu ulegały też same kolei jako środka transportu. Wpływ ten zaznaczył pielgrzymki. Oprócz istniejących dotąd pielgrzy- się już w poprzednim okresie, szczególnie w zabo- mek ogólnostanowych (grupujących uczestników rze pruskim z najbardziej rozwiniętą siecią dróg że- różnego wieku, płci, wykształcenia, statusu spo- laznych. Okazało się wówczas, że najczęściej i naj- łecznego i zawodu) i wotywnych (pielgrzymki po- liczniej pielgrzymują parafi e położone przy liniach nawiane co roku w tym samym czasie przez spo- kolejowych. Ten sposób pielgrzymowania rozpo- łeczność danej miejscowości lub parafi i w wyniku wszechniał się coraz bardziej po 1919 r., zwłasz- ślubu jako podziękowanie za cudowną interwen- cza w pątnictwie dalekim, na odległości powyżej cję uzyskaną w sanktuarium), pojawiły się piel- 60 km. Kolej do Częstochowy podstawiała spe- grzymki zawodowe, stanowe (mężczyzn, kobiet, cjalne pociągi dla pielgrzymów na główne odpu- młodzieży szkolnej i akademickiej) i brackie (soda- sty oraz odbywające się tam zloty młodzieży aka- licje mariańskie, zgromadzenia bezhabitowe, Ak- demickiej i Akcji Katolickiej. Ważną rolę w rozwo- cja Katolicka, bractwa szkaplerzne itp.) oraz spe- ju ruchu pielgrzymkowego odegrała Liga Popiera- cjalne. Powstanie tego ostatniego typu pielgrzy- nia Turystyki powstała w 1935 r. Uruchomiła ona mek zapoczątkowały pielgrzymki chorych na Ja- tzw. „pociągi popularne”, które zapewniły maso- sną Górę. we przewozy pasażerów, w tym pielgrzymów, któ- Po 1918 r. pielgrzymki narodowe z przedstawi- rym oferowano zniżki uzależnione od liczebności cielami episkopatu i władz państwowych odbywa- grup. Grupa licząca minimum 25 osób otrzymywa- ły się z okazji ważnych uroczystości religijnych, np. ła 35% zniżki, 200 osób – 66% i 500 osób – 75%. Kongresu Eucharystycznego w 1928 r. i 550-lecia W 1935 r. z usług Ligi skorzystało 91 tys. pątników, 168 a rok później już 236 tys. Liga współpracująca ści- (ok. 500) i ożywienie życia religijnego postępują- śle z Akcją Katolicką organizowała także „masową ce często wraz z odnowieniem dawnych kultów turystykę w zakresie pątnictwa”, załatwiała prze- w wielu sanktuariach. jazdy, noclegi i wyżywienie oraz zapewniała prze- Dla pątnictwa pieszego charakterystyczny był jazdy „popularnymi pociągami pielgrzymkowymi” rozwój pielgrzymek uroczystych, związanych sil- do Częstochowy, Kalwarii Zebrzydowskiej, Piekar nie z tradycjami lokalnymi i regionalnymi. Przed Śląskich i Wilna. Skorzystało z nich kilkaset tysię- 1914 r. pielgrzymki takie napotykały liczne utrud- cy pątników. nienia i szykany, gdyż zaborcy traktowali je jako Mimo rozwoju dalekich pielgrzymek, wyso- swoiste manifestacje narodowe. Organizowane ką frekwencją cieszyło się nadal pątnictwo pie- były w parafi ach z rozbudowanym rytuałem reli- sze (bliskie, do 30 km) do lokalnych i regionalnych gijno-folklorystycznym. Uczestnicy ubierali stro- ośrodków kultu. Sprzyjała temu ilość tych miejsc je regionalne, członkowie organizacji społecznych

fot. Lidia Motrenko-Makuch

Bazylika archikatedralna w Gdańsku-Oliwie fot. Elżbieta Kuźmiuk 169 i zawodowych – mundury i odznaki, niesiono cho- (1929). Najwięcej koronacji odbyło się w 1937 r. rągwie, krzyże i feretrony. Pielgrzymkom towarzy- w: Stanisławowie, Odporyszowie, Charłupi Małej szyła często orkiestra lub kapela ludowa. i Swarzewie. Kontynuowano także tradycje pielgrzymek Mimo rozwoju sanktuariów regionalnych ro- wotywnych, które były jednym z najważniejszych sło znaczenie Jasnej Góry jako naczelnego miej- czynników kształtujących natężenie pątnictwa sca pielgrzymkowego i centrum życia religijnego i trwałość kultu w sanktuariach. Wiele takich piel- Polski. Tradycja sanktuarium narodowego, gdzie grzymek cieszyło się nieprzerwaną, nawet kilku- kult Matki Boskiej Królowej Polski stopił się w jed- setletnią tradycją, np. do centrum kultu pasyjne- no z kultem Matki Boskiej Częstochowskiej, była go i maryjnego w Wejherowie pielgrzymki z Oli- podkreślana przez biskupów podczas uroczystości wy trwają od 1586 r., a z Kościerzyny od 1675 r. maryjnych, przez ślubowania poszczególnych sta- Zmieniał się także skład społeczny pątnictwa, nów, stowarzyszeń, wojska, przez składane wota. w czym zaznaczył się rosnący udział ludności miej- Do Częstochowy pielgrzymowano ze wszyst- skiej. Proces ten rozpoczął się w drugiej połowie kich diecezji, najliczniej z częstochowskiej, war- XIX w., gdy w pielgrzymkach z Królestwa do Czę- szawskiej, łódzkiej i kieleckiej. Najmniej pątników stochowy zaczęły przodować gubernie warszaw- przybywało z diecezji wileńskiej, pińskiej, łuckiej ska i piotrkowska, w których rozwijały się ośrodki i lwowskiej. miejskie Warszawy, Łodzi, Piotrkowa, Pabianic i Bę- W latach 1918–1930 było na Jasnej Górze ogó- dzina. W okresie międzywojennym przewaga lud- łem 4 803 tys. pielgrzymów. Jeszcze w 1923 r., we- ności wiejskiej w pątnictwie utrzymywała się na- dług szacunkowych danych, ilość pielgrzymów dal, choć nie była już tak absolutna jak przedtem. pieszych i przybywających koleją do Częstochowy Coraz wyraźniej zaznaczał się udział robotników, była sobie równa. Proporcje te w następnych la- co uwidoczniło się w pielgrzymkach zawodowych. tach ulegały zmianie i w 1930 r. pielgrzymów pie- Mimo rosnącej ilości pielgrzymek kolejowych, szych było już tylko 25%. Utrzymywały się trady- pątnictwo jako całość utrzymywało jeszcze cha- cje pieszych pielgrzymek z dużych miast: Warsza- rakter sezonowy – większość pielgrzymek odby- wy, Poznania i Krakowa. Trasa pielgrzymki z Krako- wała się nadal późną wiosną i latem. Ludność wiej- wa do Częstochowy prowadziła przez sanktuaria ska uczestnicząca w pielgrzymkach wykorzysty- w Zadrożu, Pilicy, Lelowie, Przyrowie, św. Annie wała w ten sposób względną przerwę w pracach i Gidlach. Najliczniejsza była piesza pielgrzymka polowych. warszawska, która w latach 1930–1936 osiągała co W okresie międzywojennym kontynuowano roku liczbę 3 tys. uczestników. Najwięcej pątników tradycję koronacji cudownych wizerunków ma- przybyło na Jasną Górę w 1932 r. z okazji 550-le- ryjnych cieszących się długotrwałym kultem, sła- cia istnienia klasztoru. Wówczas, podczas trzech wą licznych łask i zasłużonych dla kultury religij- świąt maryjnych (15 i 26 VIII i 8 IX) zanotowano nej swoich regionów. Pierwsza koronacja odbyła ok. 750 tys. osób. się już 15 sierpnia 1919 r. w Borku Starym. W la- Pątnictwo na Jasną Górę w latach międzywo- tach 1919–1939 ukoronowano 22 wizerunki, m.in. jennych nie rozwijało się równomiernie. W 1919 r. w: Rudkach (1921), Piekarach Śląskich (1925), Wil- przybyło niewiele ponad 3 tys. pielgrzymów, nie – Ostra Brama (1927), Gostyniu (1928) i Żółkwi w 1920 r. – 59 tys., ale już w 1921 r. było 172 tys. 170 Ten nagły wzrost wiązał się z dziękczynieniem za średnio 25–40 tys. osób rocznie. W 1938 r. do zwycięstwo nad bolszewikami i ostateczne utrwa- 17 największych sanktuariów (bez Jasnej Góry) lenie niepodległości. Jednostajny i zdecydowany przybyło 900 tys. pielgrzymów. wzrost pątnictwa datuje się od 1933 r. – 217 tys. Poza granicami Polski znalazły się sanktuaria osób do 1938 r. – 646 tys. osób. Ogółem, w okresie na Warmii, co spowodowało zanik pielgrzymek międzywojennym pielgrzymowało do Częstocho- do Gietrzwałdu z Wielkopolski i Śląska. Pątnictwo wy 2 140 parafi i, co stanowiło 38% wszystkich pa- lokalne do Świętej Lipki i Gietrzwałdu napotyka- rafi i rzymskokatolickich w Polsce. Do wzrostu pąt- ło znaczne utrudnienia ze strony władz niemiec- nictwa przyczyniła się w znacznej mierze działal- kich. Oba sanktuaria pozostały mimo to ważny- ność i uczestnictwo sodalicji mariańskich i Akcji mi ośrodkami kultu maryjnego dla katolików pol- Katolickiej. skich i niemieckich oraz dla Polonii w Niemczech. W okresie międzywojennym Jasna Góra osią- W Świętej Lipce nabożeństwa w języku polskim gnęła rangę sanktuarium międzynarodowego utrzymały się do 1939 r. o zasięgu światowym. W tym okresie przybyło do niej 140 tys. pielgrzymów z: USA, Austrii, Anglii, Belgii, Chin, Estonii, Hiszpanii, Irlandii, Japonii, Ło- twy, Niemiec, Rumunii, Szwecji i Włoch. Nasilenie pątnictwa na Jasną Górę przewyższa- ło wielokrotnie frekwencje w innych najbardziej uczęszczanych sanktuariach. Kalwaria Zebrzydow- ska dopiero w 1938 r. osiągnęła liczbę 200 tys. przy- byłych pielgrzymów zajmując drugie miejsce po Jasnej Górze. Kalwaria, łącząc kult pasyjny i maryj- ny, była sanktuarium międzynarodowym o zasię- gu europejskim – przybywały do niej pielgrzymki Kochawina (fot. Polona – CBN) ze Słowacji, Moraw, Węgier i Śląska niemieckiego. Rangę europejską miało też Wilno. Do Ostrej Bra- W archidiecezji lwowskiej najważniejszymi my i Kalwarii Wileńskiej w Werkach pielgrzymo- ośrodkami pielgrzymkowymi była Kochawina, wano z Litwy, Łotwy i Niemiec. Tuchów, Górka Du- Lwów i Jazłowiec, gdzie Matka Boska czczona była chowna, Pszów i Gidle przyjmowały rocznie 60–90 jako Patronka i Hetmanka ułanów polskich. Dele- tys. pątników. Do Kalwarii Pacławskiej oprócz ka- gacje wszystkich pułków ułańskich uczestniczyły tolików pielgrzymowali także grekokatolicy i pra- w patronalnych świętach w sanktuarium Matki Bo- wosławni. Piekary Śląskie (50–60 tys. osób rocz- skiej Jazłowieckiej. nie) stawały się sanktuarium „zawodowym” z dusz- Najgęstsza sieć szlaków pątniczych pokrywała pasterstwem ukierunkowanym na robotników. Pa- nadal region karpacki, tam też do 1939 r. znajdo- tronat Matki Boskiej Piekarskiej nad ludźmi pracy wało się najwięcej sanktuariów z koronowanymi rozwinie się dynamicznie po 1945 r. Do Gniezna, wizerunkami maryjnymi. Skępego, Leśnej Podlaskiej, Kodnia, Borku Wielko- W latach 1918–1939 pielgrzymowało w Polsce polskiego, Dąbrówki Kościelnej pielgrzymowało ok. 5% ogółu katolików. 171 W okresie międzywojennym ugruntowała się Już w 1946 r. przybyło na Jasną Górę 2 100 tys. czołowa pozycja Jasnej Góry jako sanktuarium na- osób. Była to najwyższa frekwencja w pierwszym rodowego o światowym zasięgu oddziaływania. okresie i wiązała się z uroczystością poświęce- Lata międzywojenne wykształciły też nowe formy nia narodu polskiego Niepokalanemu Sercu Ma- pątnictwa, typy pielgrzymek i szlaki pielgrzym- ryi obchodzoną w dniu 8 września. Do Kalwarii Ze- kowe. Zaznaczyły się przy tym dwa nurty: pątnic- brzydowskiej, w tym samym roku, pielgrzymowa- two dalekie – wykorzystujące nowoczesne ówcze- ło 250 tys. osób, co przewyższało kilkakrotnie stan śnie środki lokomocji i skierowane głównie do Ja- z 1938 r. W 1946 r. w Piekarach Śląskich notowa- snej Góry, Kalwarii Zebrzydowskiej, Wilna, Tucho- no 200 tys. osób, w Gidlach – 150 tys. Ożywiły się wa, Piekar Śląskich oraz pątnictwo bliskie – bar- tradycje pątnicze na Ziemiach Odzyskanych – na dzo liczne, kontynuujące tradycję pielgrzymek Górę św. Anny pielgrzymowało 150 tys. ludzi. pieszych i kultywujące tradycyjne formy rytu piel- W wyniku zmian terytorialnych, w Polsce zna- grzymkowego. lazły się ośrodki kultu położone w okresie mię- dzywojennym poza naszymi granicami, np.: Góra Sanktuaria i pielgrzymki w latach św. Anny, Trzebnica, Krzeszów, Gietrzwałd, Świę- 1945–2015 ta Lipka, Bardo Śląskie i Wambierzyce. Ruch piel- W czasie II wojny światowej, poza nielicznymi grzymkowy do tych ośrodków był początkowo wyjątkami, pątnictwo praktycznie przestało ist- bardzo nikły, czego przyczyną były migracje lud- nieć. Mimo ekstremalnych zagrożeń do poszcze- ności w 1945 r. Ludność niemiecka została wysie- gólnych sanktuariów pielgrzymowano jednak dlona, a na tereny odzyskane napłynęli repatrian- sporadycznie, indywidualnie i w bardzo małych ci ze Kresów Wschodnich II Rzeczypospolitej. Dla grupach. Przez cały okres okupacji kontynuowa- nich istniejące tam obiekty kultu były początko- na była piesza pielgrzymka warszawska do Czę- wo zbyt „obce”, aby organizować do nich masowe stochowy. Tworzyła ją każdorazowo niewielka gru- pielgrzymki. Poza tym repatrianci często przywozi- pa 60–80 osób. Przybywały też niewielkie zorgani- li ze sobą cudowne i czczone wizerunki pochodzą- zowane pielgrzymki akademickie z udziałem pro- ce ze świątyń znajdujących się na ziemiach, które fesorów i studentów z Warszawy, Krakowa, Lublina musieli opuścić i do nich przede wszystkim wędro- i Lwowa. Pierwsza odbyła się w maju 1941 r., na- wali w pierwszym okresie. Dlatego pierwsze pol- stępne były powtarzane do 1944 r. W 1942 i 1943 r. skie pielgrzymki do sanktuariów Ziem Odzyska- w pielgrzymkach uczestniczył jako przedstawiciel nych rozpoczęły się dopiero pod koniec 1946 r., np. studentów konspiracyjnego Uniwersytetu Jagiel- do Barda Śląskiego. lońskiego Karol Wojtyła. Kalwarię Zebrzydowską Cudowne wizerunki maryjne i świętych po- w czasie głównych odpustów odwiedzało kilka- chodzące z terenów utraconych przez Polskę na set osób. wschodzie rozmieszczone zostały w wielu miej- Po zakończeniu wojny stan pątnictwa w Pol- scowościach, tam gdzie docierały fale repatrian- sce obejmuje cztery główne fazy: szybki wzrost tów. W ten sposób w nowych granicach Polski od 1945 do 1949 r., regres trwający do połowy znalazło się ok. 100 cudownych wizerunków po- lat 60., wzrost od 1966 r. i żywiołowy rozwój od chodzących z Kresów, m.in.: koronowane obrazy ok. 1977 r. Matki Bożej z Bołszowców, Lwowa i Stanisławowa 172 Bazylika Nawiedzenia Najświętszej Maryi Panny w Świętej Lipce (fot. Halina Sztrantowicz) umieszczono w Gdańsku, z Żółkwi – w Warszawie, Cudowne wizerunki wywożono zwykle nielegal- z Podkamienia, Mariampola i Lwowa – we Wrocła- nie, narażając się na szykany i prześladowania. wiu, z Sokala – w Krakowie, z Kochawiny i Łyśca – Władze sowieckie nie zezwalały bowiem wysiedla- w Gliwicach, z Jazłowca – w Szymanowie, z Laty- nej ludności na wywóz obiektów kultu religijne- czowa – w Lublinie, z Łopatynia – w Wójcicach, ze go. W nowym miejscu kult nie wykazywał już tak Lwowa – w Lubaczowie. dużego zasięgu przestrzennego, jaki notowano Sieć ośrodków pielgrzymkowych uległa za- w pierwotnym miejscu. Najlepszymi przykładami tem dość istotnym przekształceniom, zarówno takiej degradacji kultu są losy cudownych obra- w skali całego kraju jak i w poszczególnych regio- zów maryjnych z Latyczowa i Sokala, stanowiących nach. Obok ośrodków, które znalazły się w Polsce od XVII w. sanktuaria o ponadregionalnym zasię- w wyniku zmiany granic, zaczęły funkcjonować gu. Obraz z Latyczowa umieszczony po 1945 r. ośrodki związane z kultem przeniesionym z terenów w kaplicy sióstr służek NMP w Lublinie, a z Sokala wschodnich międzywojennej Rzeczypospolitej. w kościele bernardynów w Krakowie, gdzie tylko 173 sporadycznie były odwiedzane przez wiernych (cudowny obraz Matki Boskiej Sokalskiej został w 2002 r. przeniesiony do kościoła bernardynów w Hrubieszowie, gdzie erygowano sanktuarium ma- ryjne; obraz z Latyczowa został przeniesiony do kościoła Matki Boskiej Różańcowej w Lublinie w (fot. Polona–CBN) 2014 r., co spowodowało ponowny rozwój kultu). Od początku lat 50. ubiegłego wieku migra- cje pielgrzymkowe zaczęły przeżywać wyraźny re- gres, spowodowany głównie antyreligijną i anty- kościelną polityką władz komunistycznych oraz przyczynami natury społecznej i kulturowej. Re- Kalwaria Zebrzydowska Kalwaria strykcje, zakazy administracyjne i szykany służby bezpieczeństwa uniemożliwiały w znacznym stop- niu organizowanie pielgrzymek, szczególnie pie- szych. Utrudniano różnymi sposobami dostęp do sanktuariów pielgrzymom indywidualnym, np. do Lichenia, Gietrzwałdu i Świętej Lipki. Mimo ogra- niczeń pielgrzymki odbywały się często nielegal- nie. Ich uczestnicy byli szykanowani przez władze, nierzadkie były przypadki zwalniania uczestników pielgrzymek z miejsc pracy. Na wielkie trudności natrafi ali organizatorzy pielgrzymek na Śląsku Opolskim w latach 50. i 60. ubiegłego wie- ku Uczestnicy pielgrzymek do Wambierzyc by- wali represjono- wani, a świeckich przewodników Kalwaria Zebrzydowska, wota często areszto- fot. Małgorzata Stańczykowska wała służba bez- regres zorganizowanego pielgrzymowania trwał pieczeństwa. nadal. W poszczególnych sanktuariach zaczęła ro- Mimo pewne- snąć ilość pątników indywidualnych lub przyby- go złagodzenia wających w małych grupach. W niektórych ośrod- sytuacji po prze- kach następowało zanikanie „sezonu pielgrzym- Cudowny obraz Matki Bożej łomie politycz- Kalwaryjskiej (fot. Małgorzata kowego”, co wiązało się z pierwocinami „turystyki nym w 1956 r. Stańczykowska) religijnej” – odwiedzanie sanktuariów połączone 174 z podróżami turystycznymi. Niemały wpływ miał 200 wizerunków maryjnych na prawie papieskim tu również większy stopień udostępnienia świątyń i biskupim. w ciągu dnia i stworzenie możliwości zwiedzania. Zmiana nastąpiła wraz z przygotowaniami i ob- W latach 50. i na początku lat 60. ub. wieku pąt- chodami milenium chrztu Polski, czego bardzo nictwo w Polsce nie przekraczało liczebnie stanów ważnym elementem była peregrynacja kopii ob- przedwojennych. W 1961 r. przybyło do Częstocho- razu jasnogórskiego po wszystkich parafi ach kra- wy 400 tys. osób, w 1963 r. – 300 tys.; do Kalwa- ju. Wówczas to społeczeństwo, mamione pozo- rii Zebrzydowskiej w 1960 r. pielgrzymowało 100 rami reform i mirażem „małej stabilizacji” ekono- tys. osób. Świadectwem trwającej walki z Kościo- micznej, zwróciło się zdecydowanie w stronę reli- łem była też znikoma ilość koronacji cudownych gii i Kościoła. Było to nie tylko poszukiwanie opar- wizerunków. W latach 1945–1962 odbyły się tyl- cia w tradycji, ale także wartości zapewniających ko dwie – w Piotrkowicach (1958 r.) i w Poznaniu utrzymanie tożsamości i obszaru duchowej wol- (1961 r.). Ogółem po 1945 r. ukoronowano prawie ności. Pielgrzymkowe nawiedzanie sanktuariów

Jasna Góra – sanktuarium, zespół klasztorny o. Paulinów w Częstochowie fot. Elżbieta Kuźmiuk 175 stało się ponownie czynem patriotycznym, zna- samym roku do Kalwarii Zebrzydowskiej przybyło kiem oporu. Masowy udział w kultach pątniczych, 860 tys. pielgrzymów, do Piekar Śląskich – 600 tys., z zewnętrznymi oznakami religijnymi, folklorem a na Górę św. Anny – 400 tys. i obrzędowością był swoistym powrotem do po- W 1982 i 1983 r. pątnictwo na Jasną Górę osią- trydenckiej idei propagandy wiary poprzez reli- gnęło stan 5 mln osób rocznie. Główne polskie gijność masową. Sanktuaria i pielgrzymki przy- sanktuarium znalazło się ponownie w ścisłym gro- jęły ponownie rolę jednej z głównych ostoi wiary nie najliczniej odwiedzanych miejsc kultu katolic- i Kościoła w totalitarnym ustroju. Rozumiał to do- kiego na świecie, jak: Lourdes, Fatima, Guadalupe skonale kard. Stefan Wyszyński. Zawierzając swo- w Meksyku, Aparecida w Brazylii i Lujan w Argen- ją posługę Matce Bożej („Postawiłem wszystko na tynie. Maryję”), inicjując Wielką Nowennę i peregrynację Pielgrzymka warszawska liczyła 10 tys. osób obrazu jasnogórskiego po kraju, „dowartościował” w 1966 r., podobnie w 1975 r., ale już 20 tys. i tak już utrwalony i powszechny kult maryjny, wi- w 1977 r., 35 tys. w 1980 r. i 48 tys. w 1982 r. dząc w nim ostoję wiary i tożsamości narodu. Kar- Niemały wpływ na rozwój pielgrzymowania dynał nobilitował też religijność masową, będąc miał jubileusz 600-lecia klasztoru jasnogórskiego przekonanym, że tylko taka formacja zdolna jest w 1983 r. Właśnie ta doniosła rocznica dała począ- utrzymać głęboką więź z Kościołem i zintegrować tek diecezjalnym pielgrzymkom pieszym (np. ka- społeczeństwo w warunkach totalitaryzmu. Popie- szubska piesza pielgrzymka ze Swarzewa do Czę- rał więc i inicjował ruch pielgrzymkowy, uroczy- stochowy pod hasłem „600 kilometrów na 600-le- stości religijne skupiające wielkie masy wiernych, cie”). Ruch pielgrzymkowy zaczął ówcześnie wśród których wyróżniały się koronacje cudow- zmieniać swój charakter z regionalnego na ogól- nych wizerunków. Kardynał Wyszyński dokonał 42 nokrajowy, z folklorystycznego na „kościelny”, koronacji – najwięcej ze wszystkich biskupów Ko- z naciskiem na poszukiwanie głębszych przeżyć ścioła katolickiego. Były one dla niego wyrazem religijnych. Rozwojowi pielgrzymowania sprzyjało głębokiej czci maryjnej, zjednoczenia się wszyst- także organizowanie przez Kościół duszpasterstw kich grup społecznych w kulcie oraz okazją do gło- specjalistycznych, obejmujących różne zawody szenia nauki społecznej Kościoła. Droga Wyszyń- i stany. skiego okazała się słuszna. Późniejsze lata i wyda- Potężnym czynnikiem wpływającym na natęże- rzenia pokazały, że tylko religijność masowa mo- nie i jakość pielgrzymowania była osobowość, na- gła skutecznie przeciwstawić się ideologii komuni- uczanie i pobyty w ojczyźnie Jana Pawła II. Wielki stycznej jako instrumentowi zniewolenia i ucisku. czciciel Matki Bożej (Totus Tuus) pielgrzymując po W milenijnym 1966 r. Jasną Górę nawiedził Polsce nawiedzał zwykle sanktuaria maryjne, ko- 1 mln pielgrzymów, przekraczając tym samym po- ronował cudowne wizerunki (29) bądź błogosławił nownie stany z okresu międzywojennego. Odtąd korony. Pielgrzymowanie „śladami Jana Pawła II” ilość pątników przybywających do tego centralne- skupia już znaczne ilości pątników. go ośrodka kultu maryjnego, jak i do innych sank- Powstawały też, bądź rozwijały się, nowe ośrod- tuariów, systematycznie rośnie. W 1969 r. na Jasnej ki pielgrzymkowe, osiągając z czasem rangę po- Górze było już 1700 tys. ludzi, podobnie w 1974 r., nadregionalną, krajową, a nawet międzynarodo- w 1977 r. – już 2 mln, w 1980 r. – 4 mln osób. W tym wą. Od 1957 r. rośnie pątnictwo do Niepokalanowa, 176 związane z kultem błogosławionego, a potem ka- Podobnie Kraków, już w XV w. posiadający nonizowanego o. Maksymiliana Kolbe. sanktuaria maryjne i liczne świętych, stał się cen- Warszawa, posiadająca kilka sanktuariów ma- trum międzynarodowym, związanym z sanktu- ryjnych o znaczeniu lokalnym, stała się światowym arium Miłosierdzia Bożego w Łagiewnikach. Liczba centrum pielgrzymkowym ze względu na sanktu- pielgrzymujących do tego ośrodka przekroczyła arium grobu sługi Bożego ks. Jerzego Popiełusz- już 1,5 mln osób rocznie, w tym aż 20% to pielgrzy- ko i sługi Bożego kard. Stefana Wyszyńskiego. Naj- mi zagraniczni ze wszystkich kontynentów. Młody większą ilość pielgrzymów u grobu ks. Popiełuszko kult Miłosierdzia Bożego, związany z czcią obrazu Jezusa Miłosiernego okazał się niezwykle atrakcyj- ny i dynamiczny. W ciągu ostatnich lat erygowa- no dekretami biskupimi diecezjalne sanktuaria Mi- łosierdzia Bożego w: Białej Podlaskiej, Białymsto- ku, Częstochowie, Ełku, Gdańsku, Kaliszu, Kielcach, Łomży, Łodzi, Myśliborzu, Olsztynie, Ostrowcu Świętokrzyskim, Ożarowie Mazowieckim, Pozna- niu, Sokołowie Podlaskim, Sosnowcu, Szczecinie, Świebodzinie, Toruniu i Warszawie – katedra die- cezji warszawsko-praskiej. Grób ks. Jerzego Popiełuszko – Warszawa Te nowe kulty, związane z osobami beatyfi ko- fot. Paweł Kaczorowski wanymi, kanonizowanymi lub kandydatami na oł- notowano w 1985 r. – 2,4 mln osób. Obecnie przy- tarze, spowodowały powstanie nowego rodzaju bywa tam rocznie 500–600 tys. osób, w tym ok. 4% dewocji, nowych szlaków i przestrzeni pielgrzym- cudzoziemców. kowych. Ich nośność wskazuje na współczesne

Sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach (fot. Elżbieta Kuźmiuk) 177 czcią otaczana jest kopia fi gury Matki Boskiej Fa- timskiej, dotknięta do oryginału. Współczesne terytoria pątnicze i trasy piel- grzymek wyznaczają, jak dawniej zasięg oddzia- ływania sanktuariów, ich atrakcyjność, treści kul- towe i tradycję. Najważniejsze ośrodki w Polsce, to sanktuaria o randze międzynarodowej z Czę- stochową na czele, do której dołączyły w ostat- nich dziesięcioleciach Kalwaria Zebrzydowska, Niepokalanów, Kraków-Łagiewniki, Góra św. Dzwony w Łagiewnikach (fot. Małgorzata Stańczykowska) Anny i częściowo Gniezno. Kalwaria Zebrzydowska już w kilka lat po jej za- zapotrzebowanie na idee propagowane w tych łożeniu osiągnęła rangę sanktuarium krajowego sanktuariach, którym patronują męczennicy za i międzynarodowego. W XVII w. pielgrzymki przy- wiarę bądź głosiciele Bożego Miłosierdzia. chodziły z Litwy, Żmudzi, Moraw, Słowacji, Orawy. W ramach kultu maryjnego charakterystycz- Później była już tylko głównym sanktuarium dla ny jest niebywały rozwój czci i nabożeństwa do Małopolski i regionu karpackiego. Jej rola zaczęła Matki Boskiej Fatimskiej. Wiąże się to z realizacją rosnąć od początku lat 70. XX w. Obecnie przyby- treści orędzia fatimskiego i z osobą Jana Pawła II, wa do Kalwarii 1 mln osób rocznie; pątnicy zagra- wielkiego czciciela Matki Boskiej Fatimskiej. Kult niczni stanowią ok. 5% ogółu i pochodzą głównie ten wyraża się głownie przez peregrynacje fi gu- ze Słowacji, Czech, Moraw i Węgier. ry Matki Boskiej Fatimskiej, czuwania i nabożeń- Góra św. Anny to sanktuarium łączące kult stwa fatimskie. Główny ośrodek kultu fatimskie- tej świętej z kultem maryjnym i Męki Pańskiej go znajduje się (w XIX w. zbudowano Kalwarię). Przez długie lata na Krzeptów- było to sanktuarium regionalne dla Śląska, zwłasz- kach w Zakopa- cza Opolskiego. Walki toczone na Górze św. Anny nem, który dość podczas powstań śląskich wzbogaciły kult o ele- szybko osiągnął menty patriotyczne i narodowe. Góra św. Anny zasięg krajowy. stała się symbolem polskości Śląska. Rozwój sank- Erygowano też tuarium nastąpił z początkiem lat 80., a w latach inne diecezjalne 90. rozpoczął się napływ pielgrzymów z Niemiec. i rejonowe sank- Na Górę św. Anny przybywa rocznie ponad 400 tys. tuaria fatimskie, osób. ostatnio najlicz- Ranga Niepokalanowa zaczęła szybko rosnąć niej w diece- po beatyfi kacji (1971 r.) i kanonizacji (1982 r.) zji warmińskiej. o. Maksymiliana Kolbe. Do tego sanktuarium, któ- Wszędzie tam re łączy kult męczennika z kultem Maryi Niepoka- Sanktuarium Matki Bożej na Krzeptówkach – Zakopane lanej, przybywają pielgrzymi w liczbie 600–800 fot. Małgorzata Stańczykowska osób rocznie. Popularyzuje się wędrówka śladami 178 życia świętego: Zduńska Wola (miejsce urodzenia) i propagowane typowo ludowe formy kultu oraz – Niepokalanów (miejsce działalności) – Oświę- tytuł i wymowa ideowa wizerunku, odpowiadają- cim (miejsce męczeńskiej śmierci). Pielgrzymi za- ce dziejom państwa i martyrologii narodu. Do Li- graniczni stanowią ponad 10% z ogółu przybywa- chenia przybywa obecnie do 2 mln osób rocznie. jących. Wysunął się on pod względem ilości pielgrzymów Spośród sanktuariów o zasięgu krajowym na- na drugie miejsce w Polsce po Częstochowie. leży wymienić Licheń, Piekary Śląskie i Gniezno. Gniezno z relikwiami św. Wojciecha, główne- Początek sanktuarium w Licheniu dały objawie- go patrona Polski, nawiedza rocznie ok. 200 tys. nia maryjne w 1813 r. Potem kult zogniskował się pielgrzymów. Najwięcej grup przybywa w okre- wokół cudownego obrazu Matki Boskiej Bolesnej sie uroczystości ku czci świętego i w sezonie let- Królowej Polski. W ciągu ponad stu lat nic nie za- nim. Nabożeństwo i kult św. Wojciecha uległy powiadało fenomenalnego rozwoju ośrodka. Jego ostatnio nasileniu z uwagi na jubileusz tysiącle- przyczynami, pośród wielu innych, są utrzymane cia jego śmierci oraz przyznany mu patronat nad

Sanktuarium Matki Bożej Licheńskiej fot. Robert Chmielewski

179 SANKTUARIA I RUCH PIELGRZYMKOWY W POLSCE

Wejherowo Gdańsk

Góra Chełmska Stoczek Ryjewo Gietrzwałd Biały Bór Kwidzyn

Szczecin Lubawa Skrzatusz Chełmno Górka Rywałd Królewski Myślibórz Klasztorna Obory Sierpc Markowice Skępe Gniezno Rokitno Licheń Niepokalanów Babimost Poznań Kawnice Osieczna Borek Wlkp. Miedniewice Sanktuaria kościoła rzymskokatolickiego Tursko Otyń Międzynarodowe Gostyń-Święta Góra Zduńska Wola Charłupia Mała Łask Krajowe Trzebnica Skrzyńsko Ponadregionalne Częstochowa w tys. Wrocław Gidle Krzeszów Olesno 5000 Dobrzeń Wielki Przyrów 2500 Bardo Śląskie Lubecko 1000 Piotrkowice Góra Św. Anny 100 Kraków- 0 Wambierzyce Gliwice Piekary Śląskie -Łagiewniki Rudy Trzebinia Czerna Sanktuaria obrządków wschodnich Oświęcim Kraków- Kościoła katolickiego Pszów -Skałka Wybrane ośrodki Kalwaria Zebrzydowska Porąbka Sanktuaria prawosławne Rychwałd Uszewska Wybrane ośrodki Ludźmierz Inne wybrane ośrodki granica I Rzeczypospolitej w 1772 r. Zakopane-Krzeptówki granica II Rzeczypospolitej w 1939 r. granica Polski w 2016 r.

180 Szydłów

Wilno Troki Gudogaje

Święta Lipka

Studzieniczna Grodno Różanystok Trokiele Wąsosz Święta Woda Supraśl Łomża Żyrowice Niewodnica Wąsewo Hodyszewo Grabarka Warszawa Janów Podlaski Pratulin Leśna Podlaska Kostomłoty Kodeń Jabłeczna Stara Błotnica Szczałb Wąwolnica Lublin Kałków-Godów Radecznica Łuck Radomyśl Krasnobród Sokal Leżajsk Tomaszów Poczajów Odporyszów Jarosław Borek Stary Żółkiew Tuchów Podkamień Jodłówka Lwów Kalwaria Pacławska Kobylanka Haczów Latyczów Kochawina Bołszowce Mariampol Stanisławów Jazłowiec Łysiec

181 jednoczącą się Europą. Spowodowało to rosną- Duchowna, Rychwałd, Sianowo oraz Skępe. Piel- cy napływ pielgrzymów z zagranicy. Zloty mło- grzymki do tych świętych miejsc pod względem dzieży nad jeziorem Lednickim (Spotkania Mło- kulturowym i społecznym mają charakter regio- dych Lednica 2000) z okazji wielkiego Jubileuszu nalny, tak ze względu na sposób ich organizowa- 2000 r. inspirowały się jego postacią i przesłaniem. nia i prowadzenia, jak i obecność elementów folk- Ofi cjalny i państwowy kult świętego zyskał więc loru i reprezentację wartości regionalnych. Sank- nowy wymiar i czcicieli. tuaria te integrując w kulcie dany region są waż- Piekary Śląskie, znane od XVII w. jako ośrodek nym elementem więzi religijnej i społecznej. Li- regionalny, pod koniec XIX w. zasłużyły się szcze- czebność pątników wynosi przeciętnie 50 tys. gólnie w propagowaniu trzeźwości na Górnym osób rocznie. Śląsku. Pozycję sanktuarium o znaczeniu krajo- Sanktuaria lokalne i parafi alne w liczbie 500 wym uzyskały Piekary w latach 70. Matka Boska stanowią większość wszystkich ośrodków kultu Piekarska czczona jest jako patronka ludzi pra- maryjnego. Obecnie nie wykazują one tendencji cy i sprawiedliwości społecznej, co sprawia, że rozwojowych, gdyż zdecydowaną przewagę zdo- do sanktuarium przybywają pielgrzymki robot- było pątnictwo dalekie, do sanktuariów o dużej nicze z całej Polski. Szczególne miejsce zajmuje atrakcyjności religijnej ze względu na słynne, ko- pielgrzymka mężczyzn w ostatnią niedzielę maja, ronowane wizerunki; rozbudowaną obrzędowość w której bierze udział do 250 tys. osób, głownie i nowe formy duszpasterstwa. Sanktuaria lokalne z Górnego Śląska. Patronat sanktuarium i jego i parafi alne przyjmują pielgrzymki bliskie w nie- rozwój wiąże się z oporem i protestem robotni- wielkiej skali, a do wielu z nich pątnictwo zamie- ków w latach 70. i 80., którzy w pielgrzymowaniu ra. Niektóre określane są jako sanktuaria zamar- do Piekar wyrażali i potwierdzali swoją solidar- łe. Kult ogranicza się często do odpustu i procesji ność i wiarę. Nieodzowność istnienia nurtu religij- w święto patronalne. nego (zwłaszcza kultu maryjnego) w ruchach pa- Bujny rozwój pątnictwa doprowadził także do triotycznych i społecznych w Polsce, uzyskała tu powstania nowego sposobu organizowania piel- swoje kolejne potwierdzenie. grzymek. Obok wymienionych już pielgrzymek Do ośrodków o zasięgu ponadregionalnym za- wotywnych i tradycyjnych można wyróżnić piel- licza się 25 sanktuariów. Spośród nich trzeba wy- grzymki zwyczajne, prywatne i indywidualne. mienić: Borek Wielkopolski, Świętą Lipkę, Gostyń Pielgrzymka zwyczajna nie wyróżnia się elemen- – Święta Góra, Kalwarię Pacławską, Leśną Podla- tami i znakami religijno-folklorystycznymi, może ską, Ludźmierz, Swarzewo, Tuchów i Wambierzy- ją prowadzić także przewodnik świecki. Drogę do ce. Wszystkie te ośrodki to sanktuaria maryjne, sanktuarium odbywa jako grupa zorganizowana, Kalwaria Pacławska i Wambierzyce znane są sze- powrót następuje podobnie lub indywidualnie roko jako miejsca kultu Męki Pańskiej. Przecięt- ogólnymi środkami lokomocji. na frekwencja pątników wynosi do 200 tys. osób Organizacja pielgrzymek prywatnych pole- rocznie, a trwałe szlaki pielgrzymkowe dochodzą ga na tym, że przewodnik ustala dzień i godzinę do 150 km. spotkania w sanktuarium, do którego pielgrzy- Dużą grupę, ok. 200 ośrodków stanowią mi przybywają indywidualnie. Pątnictwo takie sanktuaria regionalne i dekanalne, jak Górka było popularne w okresie komunistycznym, gdy 182 władze nie udzielały zezwoleń na grupowe na- 70–80% ogółu pielgrzymujących. Odmłodzenie wiedzanie sanktuariów. pątnictwa nastąpiło na przełomie lat 70. i 80. Stu- Coraz bardziej popularne są pielgrzymki indy- denci i młodzież szkół średnich stanowią obecnie widualne – samotne, rodzinne lub w bardzo ma- łych grupach. Nie mają one przewodnika, a pro- gram pobytu ustalają sami uczestnicy. Pielgrzym- ki te coraz częściej odbywają się prywatnymi sa- mochodami do sanktuariów ponadregionalnych i krajowych. Pielgrzymki indywidualne, w zależ- ności od postawy i zaangażowania religijnego uczestników, można kwalifi kować jako pielgrzym- ki właściwe lub jako turystykę religijną. Najbardziej powszechne stały się pielgrzymki autokarowe, które spowodowały przezwyciężenie sezonowości pątnictwa i wyeliminowały wszel- Warszawska Pielgrzymka Piesza na Jasna Górę fot. Robert Chmielewski kie ograniczenia czasowe i przestrzenne. Obec- nie pielgrzymki autokarowe stanowią większość prawie 50% składu pielgrzymek. Taki stan utrzymu- pielgrzymek w Polsce i to dzięki nim dokonało się je się w pielgrzymkach dalekich, do sanktuarium ostateczne umasowienie pątnictwa. narodowego, do krajowych i ponadregionalnych. Rozwój komunikacji spowodował powsta- Zmiana dotyczy też składu społecznego. nie pielgrzymek sporadycznych, nie związanych Zmniejszyła się absolutna dotąd przewaga lud- ze świętem, odpustem czy rocznicą obchodzoną ności wiejskiej, choć przeważa ona nadal (choć w danym sanktuarium. Pielgrzymki takie, o różnej nie w takim stopniu jak dawniej) w pątnictwie organizacji, stają się jednym z głównych składni- do sanktuariów regionalnych, dekanalnych i lo- ków całości pątnictwa. kalnych (stanowiąc ok. 60%). Wzrosła nato- Kolejną cechą współczesności jest rozwój piel- miast znacznie ilość ludności miejskiej oraz z wy- grzymek pieszych, szczególnie do Częstochowy. kształceniem średnim i wyższym. W pielgrzym- Rocznie rejestruje się tam ok. 150 grup liczących kach ogółem uczestniczy 22% mieszkańców wsi, od 170 do 200 tys. osób. Do Częstochowy wie- 24% z małych miast (do 20 tys. mieszkańców), dzie ponad 50 szlaków pielgrzymek pieszych, 16% z miast średnich (20–100 tys. mieszkańców) a ich długość waha się od kilkunastu do kilkuset i 15% z miast dużych (ponad 100 tys. mieszkań- kilometrów. Prowadzą one ze stolic wszystkich ców). Do udziału w pielgrzymkach przyznaje się diecezji, z kilkunastu innych miast i sanktuariów. 20% osób z wykształceniem podstawowym, 17% Tak dużej ilości pielgrzymów pieszych nie notuje z zawodowym, 20% z wykształceniem średnim się w żadnym sanktuarium europejskim. i 18% z wyższym. Ostatnie dziesięciolecia przyniosły zmiany W latach 70. w migracjach religijnych uczestni- w strukturze wiekowej uczestniczących w piel- czyło 10% ludności w Polsce. Obecnie w ciągu roku grzymkach. Do końca lat 60. zaznaczała się przewa- pielgrzymuje 6–7 mln osób, czyli ok. 15% ludności ga osób starszych, których udział stanowił nawet kraju. Polscy pielgrzymi stanowią 20% wszystkich 183 pielgrzymów europejskich i 5% pielgrzymujących katolików na świecie. Pozwala to twierdzić o trwającej aktywności religijnej Polaków.

Sanktuaria greckokatolickie Sanktuaria prawosławne Biały Bór k. Szczecinka – cerkiew Narodzenia Prze- Góra Jawor k. Wysowej – cerkiew Pokrowy (Opie- najświętszej Bogurodzicy ki) Matki Bożej Chrzanowo k. Ełku – cerkiew Świętych Apostołów Grabarka – kompleks świątynny na Świętej Górze, Piotra i Pawła główny ośrodek pielgrzymkowy prawosławia Góra Zjawlinnja (Objawienia) k. Przemyśla – kapli- w Polsce ca pielgrzymkowa Jabłeczna k. Białej Podlaskiej – męski monaster Jarosław – cerkiew Przemienienia Pańskiego (klasztor) św. Onufrego Krynoczka (uroczysko) k. Hajnówki – cerkiew Świę- Sanktuaria ormiańskokatolickie tych Braci Machabeuszy Gdańsk – kościół Świętych Piotra i Pawła Piatenka (uroczysko) k. Białegostoku – cerkiew Gliwice – kościół Świętej Trójcy Podwyższenia Krzyża Świętego Supraśl – męski monaster (klasztor) Zwiastowania Sanktuarium neounickie (obrządek bizantyjsko- Przenajświętszej Bogurodzicy -słowiański) Turkowice k. Tomaszowa Lubelskiego – żeński mo- Kostomłoty k. Kodnia – cerkiew św. Nikity Męczen- naster (klasztor) Pokrowy (Opieki) Matki Bożej nika, sanktuarium Męczenników Podlaskich

Sanktuaria Matki Bożej (w granicach I Rzeczypospolitej i pod zaborami) Rok 1772 1800 1825 Sanktuaria 1112 1050 981 (362 – Królestwo Polskie 178 – zabór pruski i Śląsk pruski 239 – Galicja 202 – ziemie wcielone do Rosji) Sanktuaria w Polsce w 2015 r. OGÓŁEM – 1050 Według rodzaju Według zasięgu oddziaływania Maryjne – 793 Narodowe – 1 Regionalne i diecezjalne – 234 Pańskie – 126 Krajowe – 8 Dekanalne – 330 Świętych – 131 Ponadregionalne – 25 Lokalne i parafi alne – 452

184 Cerkiew Opieki Matki Bożej w Komańczy (fot. Marek Bieńkuński)

185 Cerkiew św. Onufrego – Jabłeczna (fot. Paweł Cicieląg)

Kaplica pw. Zesłania Najświętszej Marii Panny – – Jabłeczna (fot. Paweł Cicieląg)

Cerkiew Zwiastowania Przenajświętszej Bogurodzicy – Kaplica w Kostomłotach (fot. Paweł Cicieląg) – Supraśl (fot. Paweł Cicieląg)

186 Święta Góra Grabarka jest sanktuarium prawo- sławnym położonym w województwie podlaskim, 12 km na wschód od Siemiatycz. Ten najważniej- szy ośrodek pielgrzymkowy prawosławia w Polsce nazywany jest także prawosławną Częstochową lub górą sześciu tysięcy krzyży. Szczególne znaczenie Grabarki według na poły legendarnych przekazów łączy się z kultem iko- ny Spasa Izbawnika z Mielnika, otoczonej czcią już w XIII w. W obliczu zagrożenia najazdem tatar- skim ikona miała być wywieziona i ukryta na Gra- barce. Dalsze losy ikony nie są znane. Inny prze- kaz przedstawia wydarzenia, które doprowa- dziły do powstania ośrodka kultu. Działo się to Krzyże pokutne i dziękczynne – Grabarka (fot. Dorota Trzpil) w 1710 r., kiedy w pobliskich Siemiatyczach wybuchła epidemia cholery. Wtedy to, jeden Strapionych Pocieszycielki”, dwa domy pielgrzyma z mieszkańców doznał widzenia, w którym i cmentarz. pouczono go, że zaraza ustanie, gdy wier- Pielgrzymi przynoszą na Grabarkę krzyże po- ni wykonają duży krzyż i zaniosą go w piel- kutne i dziękczynne. W sanktuarium po napiciu się grzymce na Grabarkę. Polecenie wykonano, wody z cudownego źródła (którą obmywają też a pielgrzymi, którzy pili wodę z płynącego tam chore miejsca), pielgrzymi wnoszą (często na ko- strumienia zostali uzdrowieni. Po ustaniu epide- lanach) krzyże pokutne i dziękczynne na wzgórze, mii, w podziękowaniu za cud postawiono na Gra- gdzie wkopywane są w ziemię i poświęcone przez barce cerkiew Przemienienia Pańskiego, do któ- kapłana. Liturgia i obrzędowość są niezwykle bo- rej ruszyły pielgrzymki z Podlasia. Do czasu kasaty gate – zaczynają się nabożeństwem wieczornym unii brzeskiej cerkiew należała do grekokatolików, (Wieczernia) i trwają przez całą noc, podczas której potem przeszła na własność Kościoła prawosław- wierni czuwają, modlą się i palą świece. Na cmen- nego. Cerkiew Przemienienia Pańskiego spaliła tarzu odprawiane jest nabożeństwo za zmarłych się w 1990 r., a na jej miejscu wybudowano nową (Panichida). świątynię, nawiązującą wyglądem do poprzedniej. Sanktuarium na Świętej Górze Grabarce ma W skład kompleksu świątynnego na Grabar- rangę ośrodka krajowego i międzynarodowego ce wchodzą: monaster (klasztor) żeński z 1947 r. przyjmując pielgrzymów z: Białorusi, Finlandii, Sło- pw. Świętych Marii i Marty z cerkwią Zaśnięcia Naj- wacji i Węgier. Ruch pielgrzymkowy odnowił się na świętszej Bogurodzicy, cerkiew Przemienienia Pań- początku lat 80., do sanktuarium przybywa rocz- skiego, cerkiew pw. Ikony Matki Bożej „Wszystkich nie kilkadziesiąt tysięcy wiernych.

187 188

Życie konsekrowane rodzi się z pragnienia radykalnego przeżywania wiary chrześcijańskiej. Zapo- czątkowane zostało w pierwszych wiekach chrześcijaństwa i od tamtego czasu podlega nieustannemu rozwojowi. Stopniowo wyodrębniają się różne formy życia konsekrowanego – od pustelnictwa poprzez wspólnotowe życie monastyczne, zakony czynne aż do współczesnych form życia zakonnego. Życie kon- sekrowane wpisało się również w historię chrześcijaństwa w Polsce.

Początki monastycyzmu na terenach Polski

Opactwo Benedyktynów w Tyńcu (fot. fotolia – Kilhan)

Rozwój życia zakonnego nastąpił w XI w. Pierw- Bazylika katedralna Wniebowzięcia szymi misjonarzami terenów polskich byli zakon- Najświętszej Maryi Panny w Pelplinie – nicy, głównie benedyktyni, którzy przybyli do Tyń- dawny klasztor Cystersów fot. Paweł Ciecieląg ca w 1045 r. Prowadzili oni działalność duszpaster- ską, promowali oświatę oraz architekturę. Prze- a bardziej w prace gospodarcze. Cystersi budują nieśli do Polski zasady sadownictwa. Drugim za- w Polsce potężne klasztory według wzorów przy- konem, który rozwija się w początkach chrześci- jętych dla całego zakonu. W XII w. kolejne klaszto- jaństwa w Polsce są cystersi. Ich rola wiązała się ry powstają w: Lądzie, Lubiążu, Kołbaczu, Sulejo- ze wzrostem znaczenia możnowładców oraz wiel- wie, Wąchocku, Koprzywnicy i Oliwie. Dzięki temu kich majątków ziemskich. Pierwszy klasztor cy- do Polski przeniesione zostały najnowsze zdoby- stersów powstał w Jędrzejowie pół wieku później cze architektury francuskiej oraz sztuki sakralnej. niż we Francji. Cystersi z jednej strony wrócili do Klasztory stopniowo powiększały swoje posiadło- pierwotnej reguły św. Benedykta i prostoty litur- ści ziemskie poprzez darowizny, kupna lub działal- gii, a z drugiej rozwinęli instytucję mnichów–kon- ność osadniczą. W klasztorze cysterskim żyło śred- wersów, którzy mniej angażowali się w liturgię, nio 40–60 osób.

190 Kanonicy regularni, zakony rycerskie i mendykanci W XII w. przybywają do Polski nowe rodzaje za- Wśród zakonów rycerskich najbardziej znanymi są konów. W tym czasie swoje pierwsze klasztory two- templariusze, joannici oraz krzyżacy (czyli Zakon rzą norbertanie (czyli premonstratensi) i rozwijają Szpitala Najświętszej Maryi Panny Domu Niemiec- się tak szybko, że w XIII w. mają już 15 domów. Przy- kiego w Jerozolimie). bywają również kanonicy regularni, do których czę- W 1222 r. Jacek Odrowąż i Czesław Odrowąż sto wstępowali przedstawiciele możnowładztwa przybywają do Krakowa po nowicjacie odbytym we oraz rycerstwa. Kanonicy regularni działali przede Włoszech, co uznawane bywa za początek pobytu wszystkim na polu naukowym, duszpasterskim dominikanów na ziemiach polskich. W 1239 r. z pro- oraz charytatywnym. Od XIII w. zaczynają prowa- wincji saskiej wyodrębnia się czesko-polska prowin- dzić również parafi e. Także od XIII w. zaczynają dzia- cja franciszkanów. W XIII w. dominikanie i francisz- łać przede wszystkim w miastach zakony szpital- kanie posiadają około 20 klasztorów na ziemiach niczo-kanonickie, (np. miechowici, duchacy, krzy- polskich. Zakony żebracze prowadziły w tym cza- żowcy śląsko-kujawscy) oraz szpitalniczo-rycerskie. sie bardzo intensywną działalność duszpasterską,

Zamek biskupów warmińskich w Lidzbarku Warmińskim – obecnie Muzeum Warmińskie fot. Halina Sztrantowicz

191 przede wszystkim w obrębie sieci parafi alnej, jako opatów komendatoryjnych, mianowanych najczę- kaznodzieje oraz spowiednicy. Obsługiwali rów- ściej przez króla spoza mnichów. Odpowiedzią na nież duszpastersko dwory książęce oraz bractwa to jest powstawanie nowych zakonów oraz podej- skupiające się przy ich kościołach. mowanie próby odgórnej ich reformy. W tym czasie granice prowincji zakonów mendykanckich zostają Zakony żeńskie w średniowieczu Zakony żeńskie w średniowieczu miały wyłącz- nie charakter kontemplacyjny. Początkowo funk- cjonowały niezależnie od zakonów męskich, nato- miast od XIII w. niektóre z nich były inkorporowane do męskich kongregacji. Pierwszy klasztor żeński benedyktynek powstał prawdopodobnie w XII w. koło Trzebiatowa w diecezji kamieńskiej. W XIII w. powstają klasztory klarysek w Sączu (dzięki św. Kindze), Skale (k. Krakowa, dzięki bł. Salomei) oraz Gnieźnie (dzięki bł. Jolancie). W XIII w. przy klasz- torach żebraczych w miastach powstają wspól- noty tzw. beginek, czyli niezamężnych kobiet lub wdów, które nie składały dożywotnich ślubów, ale praktycznie starały się przestrzegać okreś- Kościół Bożego Ciała – Nieśwież (fot. Vitaly Bedrisky) lonej dyscypliny we wspólnocie. Łączna liczba sióstr w zakonach żeńskich na początku XIV w. wy- dostosowane do granic ówczesnego państwa pol- nosiła ok. 1 300, średnio 30 sióstr w każdym z 43 sko-litweskiego. Na przełomie XVI i XVII w. obser- klasztorów. Szacując, że ludność na terenach pol- wuje się nagły wzrost liczby bernardynów i domi- skich nie przekraczała wówczas 2 mln, ogólna licz- nikanów. Jak podaje J. Kłoczowski, przykładowo ba zakonników i zakonnic była wysoka. w 1579 r. bernardynów było 400, a w 1605 r. już Wieki XIV i XV przynoszą zahamowanie rozwoju 1 300. Spowodowane to było nie tylko odradza- zakonów żeńskich, jak również męskich zakonów niem się katolicyzmu po wcześniejszym silnym od- mniszych. Zdaniem J. Kłoczowskiego liczba mni- działywaniu reformacji, ale również dynamizmem chów zmniejszyła się w tym okresie dwu- lub na- funkcjonowania tych zakonów. wet trzykrotnie. Nadal rozwijają się natomiast za- W XVI w. przybywają do Polski jezuici. Pierw- kony mendykanckie, zaś kanonicy regularni po- szy dom jezuitów na ziemiach polskich został za- zostają pod względem liczebności na dość stałym łożony dzięki biskupowi warmińskiemu Stanisła- poziomie. wowi Hozjuszowi w Braniewie w 1564 r., kolejne w Pułtusku i Wilnie. W końcu XVI w. prowincja je- Zakony męskie w XVI–XVIII w. zuicka liczyła już 11 kolegiów (m.in. w: Pozna- XVI w. pogłębia kryzys w zakonach mniszych; niu, Jarosławiu, Połocku, Rydze, Dorpacie, Nie- zmniejsza się liczba zakonników w Polsce. Wielkie świeżu, Lublinie, Kaliszu) oraz 5 mniejszych pla- klasztory poddawane są pod kierownictwo tzw. cówek. Jak podaje J. Kłoczowski, w 1600 r., jezuici 192 Tabl. 1. Zakony działające w Polsce w XVI—XVIII w. Okres przybycia Zakony do Polski Mnisi Benedyktyni (Ordo Sancti Benedicti) X/XI w. Cystersi (Ordo Cisterciensis) XII w. Kartuzi (Ordo Carthusiensis) XIV w. Kameduli (Ordo Eremitarium Camalduliensium) 1605 r. Kanonicy regularni Premonstratensi (Ordo Praemonstratensis) XII w. Bożogrobcy (Canonici Regulares Custodes Sanctissimi Sepulchri Hierosolymitani) XII w. Duchacy (Ordo Sancti Spiritus) XIII w. Kanonicy od pokuty (Ordo Fratrum de Poenitentia Beatorum Martyrum) XIII w. Paulini (Ordo Sancti Pauli, primi Eremitae) XIV w. Kanonicy laterańscy (Congregatio Canonicorum Sanctissimi Salvatoris Lateranensis) XV w. Trynitarze (Ordo Sanctissimae Trinitatis redemptionis captivorum) 1685 r. Zakony żebracze Augustianie (Ordo Eremitarum Sancti Augustini) XIII w. Dominikanie (Ordo Praedicatorum) XIII w. Franciszkanie konwentualni (Ordo Fratrum Minorum Conventualium) XIII w. Karmelici trzewiczkowi (Ordo Fratrum Bearae Mariae Virginis de Monte Carmelo) XIV w. Bernardyni obserwanci (Ordo Fratrum Minorum) XV w. Karmelici bosi (Ordo Fratrum Bearae Mariae Virginis de Monte Carmelo) 1605 r. Reformaci (Ordo Fratrum Minorum) 1607—1622 r. Kapucyni (Ordo Fratrum Minorum Capucionorum) 1680 r. Klerycy regularni Jezuici (Societas Jesu) 1564 r. Bonifratrzy (Ordo S. Jaonnis de Deo) 1609 r. Pijarzy (Ordo Clericorum Regularium Pauperum Matris Dei Scholarium Piarum) 1642 r. Misjonarze (Congregatio Missionis) 1651 r. Teatyni (Ordo Clericorum Regularium vulgo Theatinorum) 1664 r. Oratorianie (Congregatio Oratorii Sancti Philippi Neri) 1668 r. Marianie (Congregatio Clericorum Regularium Marianorum sub titulo Immaculatae Con- ceptionis Beatissimae Virginis Mariae) 1673 r. Komuniści (Clerici Saeculares in communi viventes) 1683 r. Ź r ó d ł o: Kłoczowski J., Zakony męskie w Polsce w XVI—XVIII wieku, [w:] Kościół w Polsce, t. II, Wieki XVI—XVIII, Znak, Kraków 1969, s. 488 i 489. 193 Tabl. 2. Spadek i wzrost liczby zakonników w Polsce w Polsce bądź polscy jezuici za gra- w XVI i XVII w. nicą wydali drukiem 344 pozycje, Początek Koniec Początek Zakony z tego 286 ukazało się w naszym XVI w. XVI w. XVII w. kraju. Bernardyni 700 400 1 300 W 1605 r. dzięki Mikołajowi Wol- Franciszkanie konwentualni 500 265 . skiemu, nadwornemu marszałkowi Dominikanie 1 000300 900 Zygmunta III, przebywają do Polski kameduli. W 1642 r. na prośbę Wła- Ogółem zakony mendykanckie ok. 4 000 1 000 . dysława IV osiedlają się w Polsce Ź r ó d ł o: Kłoczowski J., Zakony męskie w Polsce w XVI—XVIII wieku, [w:] Kościół pijarzy. Do końca XVII w. powsta- w Polsce, t. II, Wieki XVI—XVIII, Znak, Kraków 1969, s. 496 i 497. ło w Polsce 15 klasztorów pijarów. Tabl. 3. Struktura demograficzna jezuitów W 1772 r. na ziemiach Rzeczypospolitej jest już w drugiej połowie XVI w. 30 placówek pijarów (m.in. w: Warszawie – Col- Pochodzenie stanowe W % legium Nobilium, utworzone w 1740 r. przez naj- Szlachta 28 bardziej bodaj znanego pijara Stanisława Konar- Mieszczanie 56 Tabl. 5. Liczba kamedułów w Polsce w XVIII w. Chłopi 7 Eremy Liczba Nieustalone 9 Bielany krakowskie 25 Ź r ó d ł o: Kłoczowski J., Zakony męskie w Polsce w XVI—XVIII wieku, [w:] Kościół w Polsce, t. II, Wieki XVI—XVIII, Znak, Kra- Wigry 23 ków 1969, s. 518. Pożajsk 21 Tabl. 4. Liczba jezuitów prowincji polskiej Bielany warszawskie 16 w XVII i XVIII w. Szaniec 15 L a t a Liczba Rytwiany 14 1608 337 Bieniszewo 12 1616 459 Ź r ó d ł o: Kłoczowski J., Zakony męskie w Polsce w XVI—XVIII 1626 532 wieku, [w:] Kościół w Polsce, t. II, Wieki XVI—XVIII, Znak, Kra- ków 1969, s. 526. 1657 523 1710 644 skiego, Podolińcu, Rzeszowie, Krakowie, Cheł- 1717 644 mie, Łowiczu, Piotrkowie, Górze Kalwarii, Rado- 1746 793 miu i Wilnie) i niemal 500 członków tego zakonu. 1750 1 050 W 1651 r. przybywają do Polski misjonarze Win- 1756 1 145 centego à Paulo. W XVIII w. posiadają już 30 klasz- 1773 1 112 torów (m.in. w: Warszawie, Chełmnie, Krakowie, Wilnie, Przemyślu, Łucku, Płocku, Gnieźnie, Lwo- Ź r ó d ł o: Kłoczowski J., Zakony męskie w Polsce w XVI—XVIII wie i Lublinie) i około 285 zakonników. W 1668 r. wieku, [w:] Kościół w Polsce, t. II, Wieki XVI—XVIII, Znak, Kra- ków 1969, s. 565. powstał w Polsce pierwszy dom oratorianów. 194 Tabl. 6. Liczba zakonów i zakonników w latach 1600—1773 W 1683 r. przybywają do Góry Kalwarii komuniści, zwani też L a t a Zakony Prowincje Domy Zakonnicy bartolomitami lub bartoszkami. 1600 15 15227 3 600 W 1609 r. osiedlają się w Krakowie 1650 20 24470 7 500 bonifratrzy. Jedynym zakonem 1700 27 34674 10 000 męskim utworzonym w Polsce przedrozbiorowej przez Polaka 1772—1773 27 46 884 14 500 są marianie, zatwierdzeni przez Ź r ó d ł o: Kłoczowski J., Zakony męskie w Polsce w XVI—XVIII wieku, [w:] Kościół Rzym w 1699 r. w Polsce, t. II, Wieki XVI—XVIII, Znak, Kraków 1969, s. 595. Tabl. 7. Liczba zakonników w zakonach wielkich i średnich w XVII i XVIII w. Liczba Liczba Zakony zakonników Zakony zakonników 1600 1700 (dok.) Bernardyni 1 300Cystersi 450 Dominikanie 900 Karmelici trzewiczkowi 400 Jezuici 500 Karmelici bosi 300 Cystersi 450 1772—1773 Franciszkanie 265 Bernardyni 2 359 1650 Jezuici 2 330 Bernardyni 1 500 Dominikanie 2 093 Dominikanie 1 500 Reformaci 1 341 Jezuici 1 000 Franciszkanie 1 250 Franciszkanie 750 Karmelici trzewiczkowi 966 Cystersi 450 Pijarzy 499 Reformaci 400 Cystersi 456 Karmelici trzewiczkowi 300 Karmelici bosi 446 1700 Kapucyni 395 Bernardyni 1 800Trynitarze 300 Dominikanie 1 800Misjonarze 295 Jezuici 1 400Augustianie 270 Franciszkanie 900 Paulini 256 Reformaci 740 Benedyktyni 250

Ź r ó d ł o: Kłoczowski J., Zakony męskie w Polsce w XVI—XVIII wieku, [w:] Kościół w Polsce, t. II, Wieki XVI—XVIII, Znak, Kraków 1969, s. 599. 195 Tabl. 8. Rozmieszczenie domów zakonnych w latach 1550—1773

Dzielnice 1550 1600 1650 1700 1751 1773 Korona — ziemie polskiea 157 172 283 345 384 397 Ruś koronna 30 36 102 156 212 237 Wielkie Księstwo Litewskie 14 19 95 173 225 250

a Stare ziemie etnograficznie polskie. Ź r ó d ł o: Kłoczowski J., Zakony męskie w Polsce w XVI—XVIII wieku, [w:] Kościół w Polsce, t. II, Wieki XVI—XVIII, Znak, Kraków 1969, s. 604. Tabl. 10. Liczba kapłanów i profesorów Według obliczeń J. Kłoczowskiego ok. 1600 r. na w zakonach polskich w 1772—1773 r. 3 600 łacińskich zakonników w Rzeczypospolitej W tym Zakony Kapłani było 2 400 księży, którzy stanowili znacznie mniej- profesorowie szą grupę niż księża diecezjalni, liczący w tamtym Augustianie 165 30 czasie ponad 10 tys. Do I rozbioru Polski w 1772 r. oraz kasaty jezuitów w 1773 r. liczba zakonników Bazylianie 935 95 Benedyktyni 187 20 Tabl. 9. Struktura zakonników według kategorii w 1772—1773 r. Bernardyni 1 433 78 Kategorie Cystersi 337 17 Liczba W % zakonników Dominikanie 1 460 181 O g ó ł e m 14 533 100 Franciszkanie 820 83 Kapłani 9 211 63 Jezuici 1 126 417 Klerycy 2 190 15 Kameduli 76 7 Bracia świeccy 3 132 22 Kapucyni 226 3 Ź r ó d ł o: Kłoczowski J., Zakony męskie w Polsce w XVI—XVIII Karmelici bosi 264 28 wieku, [w:] Kościół w Polsce, t. II, Wieki XVI—XVIII, Znak, Kra- ków 1969, s. 653. Karmelici trzewiczkowi 587 50 Komuniści 58 20 na terenach Rzeczypospolitej wyraźnie wzrosła – Marianie 59 7 do ok. 14,5 tys. (dane dotyczą klasztorów męskich Misjonarze 193 60 obrządku łacińskiego). Ówczesna liczba księży za- Paulini 205 31 konnych wynosząca ponad 9 tys. zrównała się nie- mal z liczbą księży diecezjalnych. W momencie Pijarzy 420 154 I rozbioru w zakonach na terenie Rzeczypospoli- Reformaci 817 82 tej oprócz kapłanów było ponadto 3 tys. braci za- Teatyni 10 8 konnych oraz ponad 2 tys. kleryków. Włączając do Trynitarze 192 33 tego siostry zakonne, J. Kłoczowski szacuje licz- Ź r ó d ł o: Kłoczowski J., Zakony męskie w Polsce w XVI—XVIII bę zakonników na terenie Rzeczypospolitej w XVII wieku, [w:] Kościół w Polsce, t. II, Wieki XVI—XVIII, Znak, Kra- i XVIII w. na ok. 20 tys. w 12 tys. klasztorów. Liczbę ków 1969, s. 669. 196 Tabl. 11. Liczba księży zakonnych i spowiedników według zakonów w 1772—1773 r. Księża W tym Księża W tym Zakony Zakony zakonni spowiednicy zakonni spowiednicy Augustianie 165 149Kapucyni 226 59 Benedyktyni 187 178 Karmelici bosi 264 224 Bernardyni 1 433 896Karmelici trzewiczkowi 337 300 Dominikanie 1 391 1 112 Marianie 59 45 Franciszkanie 820 622 Paulini 205 174 Jezuici 528 132 Reformaci 718 420 Kameduli 76 39Trynitarze 192 177

Ź r ó d ł o: Kłoczowski J., Zakony męskie w Polsce w XVI—XVIII wieku, [w:] Kościół w Polsce, t. II, Wieki XVI—XVIII, Znak, Kraków 1969, s. 703.

Tabl. 12. Klasztory męskie w państwie polsko-litewskim Około Około Około Około Zakony 1520 r. 1780 r. Zakony 1520 r. 1780 r. Zakony mnisze Zakony mendykanckie (dok.) Cystersi 15 17 Franciszkanie konwentualni 36 89 Benedyktyni 7 11 Reformaci — 60 Kameduli — 7 Karmelici trzewiczkowi 9 59 Kartuzi 1 3 Karmelici bosi — 26 Zakony kanoniczne Kapucyni — 25 Kanonicy regularni św. Augustyna 30 48 Augustianie trzewiczkowi 10 23 Bożogrobcy 29 31 Zakony kleryckie Trynitarze — 31 Jezuici — 137a Paulini 10 22 Pijarzy — 31 Kanonicy regularni od pokuty 4 18 Misjonarze — 30 Premonstratensi 5 5 Bartolomici (komuniści) — 18 Duchacy 4 4 Bonifratrzy — 14 Zakony mendykanckie Marianie — 10 Dominikanie 45 166 Oratorianie — 4 Franciszkanie obserwanci (bernar- dyni) 26 117 Teatyni — 2

a Dane z roku 1773. Ź r ó d ł o: Gapski H., Zakony i klasztory w Czechach, w Polsce i na Węgrzech w czasach nowożytnych XVI—XVIII wiek, [w:] Zakony i klasztory w Europie Środkowo-Wschodniej X—XX wieku, Gapski H., Kłoczowski J. (red.), Lublin 1999. 197 ludności w tym czasie można szacować na 12 mln. Zdaniem J. Kłoczowskiego w porównaniu z innymi krajami, np. z Hiszpanią, gdzie liczba zakonników (przy porównywalnej do polskiej liczbie ludności) wy- nosiła w 1800 r. 100 tys. czy Francją – 90 tys. zakonników w 1766 r., zakony na terenie Polski były znacz- nie słabiej rozwinięte. Przed I rozbiorem w szkolnictwie pracowało około 20% zakonników (ok. 2 tys.). Pozostali księża zakon- ni (7 tys.) zajmowali się przede wszystkim duszpasterstwem. Co najmniej 700 obsługiwało 360 parafi i za- konnych, ok. 1 000 przebywało na stałe poza klasztorami jako wikarzy w parafi ach czy kapelani na dwo- rach. Działalność charytatywna była raczej poboczna, z wyjątkiem bonifratrów oraz częściowo kanoni- ków regularnych. Stosunki pomiędzy chłopstwem i zakonami były inne niż pomiędzy chłopstwem i kle- rem diecezjalnym, względem którego chłopi zmuszeni byli do dziesięciny. Zakony żeńskie w XVI–XVIII w. Tabl. 13. Liczba zakonnic w XVII i XVIII w.

Zakony 1600 1650 1700 1772/73 O g ó ł e m 840 2 760 2 865 3 211 Augustianki 25 25 25 25 Benedyktynki 230 820 820 820 Bernardynki 150 580 580 580 Brygidki 50 250 250 250 Cysterki 25 40 55 55 Dominikanki 15 270 270 270 Duchaczki 15 15 15 37 Karmelitanki bose — 95 130 151 Karmelitanki trzewiczkowe —404078 Katarzynki 50 60 60 60 Klaryski 80 170 180 178 Mariawitki ———60 Norbertanki 200 385 330 330 Prezentki —101010 Sakramentki — — 15 67 Szarytki — — 25 160 Wizytki — — 60 80

Ź r ó d ł o: Janicka-Olczakowa E., Zakony żeńskie w Polsce, [w:] Kościół w Polsce, t. II, Wieki XVI—XVIII, Znak, Kraków 1969, s. 771. 198 Tabl. 14. Liczba żeńskich domów Zakony w czasie zaborów zakonnych w Polsce w XVI—XVIII w. W czasie zaborów zakony w Polsce straciły swój społeczny status. Wynikało to częściowo z szyb- L a t a Domy kich przemian społecznych, za którymi zakony nie 1550 21 nadążały. Pierwsze zamknięcia klasztorów miały miejsce w latach 1782 i 1783, w trakcie reorgani- 1600 31 zacji kościelnej przeprowadzonej w cesarstwie au- 1650 95 striackim przez Józefa II. W jej wyniku zamknię- 1700 111 tych zostało ok. 150 klasztorów. W Wielkim Księ- 1772/73 152 stwie Poznańskim nie pozostały więcej niż cztery klasztory męskie. Wynikało to nie tylko z wpływów Ź r ó d ł o: Janicka-Olczakowa E., Zakony protestanckich, ale również z walki z polskością. żeńskie w Polsce, [w:] Kłoczowski J., Kościół w Polsce, t. II, Wieki XVI—XVIII, Znak, Kraków W czasie zaborów zabronione było zarówno pro- 1969, s. 764. wadzenie duszpasterstwa, jak i nauczanie. Dopro- Chociaż w XVI w. na Zachodzie rozwijały się ten- wadziło to do niemal całkowitego zniknięcia po- dencje dążące do otwarcia żeńskiego życia zakon- wstałych wcześniej zakonów, szczególnie na tere- nego na apostolstwo w świecie, sobór trydencki nach zaboru rosyjskiego; zakony przetrwały jedy- zwrócił uwagę na rolę klauzury w zakonach żeń- nie w Galicji1. skich. W obliczu stosunkowo drugorzędnej roli ko- W połowie XIX w. dochodzi jednak do inten- biet w społeczeństwie polskim w tamtych czasach sywnego powstawania nowych zgromadzeń za- było to czymś naturalnym. W XVI w. na terenach konnych, przede wszystkim żeńskich. Jeszcze na polskich było ok. 20 żeńskich domów zakonnych. początku XIX w. zakony żeńskie stanowią jedy- W kolejnych wiekach następuje jednak szybki nie ok. 20% wszystkich klasztorów, sto lat póź- wzrost liczby klasztorów żeńskich. Powstają domy: niej – już 5/6. Przykładowo Honorat Koźmiński augustianek, karmelitanek bosych i trzewiczko- zakłada ok. 20 zgromadzeń żeńskich, do których wych, katarzynek, prezentek, szarytek i wizytek. wstępuje ok. 7 000 kobiet. W Petersburgu Zyg- W tym okresie szczególnie aktywny przykład munt Szczęsny Feliński zakłada zgromadzenie życia zakonnego stanowił klasztor benedykty- Sióstr Franciszkanek Rodziny Maryi, które zajmują nek w Chełmnie nad Wisłą, który odżył dzięki re- się sierotami oraz osobami w podeszłym wieku. formie przeprowadzonej przez ksenię Magdalenę W 1909 r. Jerzy Matulewicz odnawia zakon maria- Mortęską (1556–1631). Prężnie działający klasz- nów. W tym czasie powstają również polskie zgro- tor w Chełmnie stanął u podstaw nowych funda- madzenia na emigracji (np. zmartwychwstańcy cji benedyktyńskich w: Nieświeżu, Bysławku, Lwo- w 1842 r.). Dzięki temu, podczas gdy w 1864 r. na wie, Poznaniu, Jarosławiu, Sandomierzu, Sierpcu terenie zaboru rosyjskiego 1 siostra zakonna przy- i Grudziądzu. padała na 12 tys. wiernych, to w roku 1900, mimo

1 Jabłońska-Deptuła E., Ordres et congregations en Pologne aux XIXe–XXe s., [w:] Le Millenaire du Catholicisme en Pologne. Po- land’s millennium of catholicism, Lublin 1969, s. 137 i 138. 199 przyrostu demografi cznego, proporcja ta wynosi- W samej Warszawie jeszcze na początku XIX w. ła już 1 na 1 070. Po formalnym przywróceniu za- 70% miejsc kultu przynależało do zakonów. Klasz- konu jezuitów przez papieża w 1814 r., jezuici po- tory były też miejscami kultywowania pamięci na- woli rozwijają swoją działalność, przede wszyst- rodowej. Dobroczyńcami polskich domów zakon- kim na terenach zaboru austriackiego. Na począt- nych byli ludzie zasłużeni ojczyźnie. Bractwo ró- ku XX w. do Polski przybywa również wiele zgro- żańcowe przy kościele dominikanów w Warsza- madzeń z innych krajów, w tym saletyni, kamilia- wie podtrzymywało wśród mieszkańców stolicy nie i pallotyni. W latach 1918–1939 trzynaście no- legendę Jana Kilińskiego2. wych zgromadzeń żeńskich i pięć męskich zostaje założonych w Polsce. Wiek XX i XXI W XIX w. istotny wpływ na religijność mieli je- Przed I wojną światową w Galicji zakonnice pro- zuita Karol Antoniewicz i za granicą zmartwychw- wadziły 78 szkół ludowych i wydziałowych, 8 se- staniec Hieronim Kajsiewicz. Byli spowiednikami minariów nauczycielskich, 5 liceów, 7 gimnazjów, oraz kaznodziejami. W swoich kazaniach akcento- łącznie – 98 szkół3. Odzyskanie przez Polskę nie- wali wolność osobistą, bezinteresowaność, patrio- podległości otworzyło nowe perspektywy dla tyzm. Istotnym wydarzeniem XIX w. były lata jubi- działalności zakonów. W roku 1937 było w Polsce leuszowe 1826 i 1827, które wiązały się z mobiliza- 7 125 zakonników. Wśród nich przeważali bracia cją duszpasterską. W tym czasie odprawiano misje zakonni, których było 2 956. Ponadto 382 męskie ludowe w parafi ach, rekolekcje, koncerty. domy zakonne gromadziły 1 853 księży zakonnych Tabl. 15. Liczba domów zakonnych, zakonników oraz zakonnic oraz 2 310 kleryków zakon- w Królestwie Polskim w XIX i XX w. nych. Najliczniejszymi za- konami męskimi obrządku Zakony męskie Zakony żeńskie L a t a łacińskiego przed wojną domy zakonnicy domy zakonnice byli jezuici, bracia mniejsi, 1864 146 1 63820 364 franciszkanie konwentual- 1874 24 263 14 242 ni oraz salezjanie. 1904 7 598 68 Przed II wojną światową było w Polsce 17 930 za- Ź r ó d ł o: Jabłońka-Deptuła E., Ordres et congregations en Pologne aux XIXe—XXe s., konnic w 1 832 domach za- [w:] Kałwa P., Le Millenaire du Catholicisme en Pologne. ’s millennium of catholicism, Lublin 1969, s. 137. konnych. W trakcie II wojny świa- Na przełomie XIX i XX w. na polu pedagogicz- towej na ziemiach anektowanych do Rzeszy nym oraz narodowym aktywnie działa s. Urszula (Śląsk, Wielkopolska, Pomorze) klasztory były za- Ledóchowska, założycielka sióstr Urszulanek Serca mykane, a zakonnice i zakonnicy byli wysyłani do Jezusa Konającego. obozów koncentracyjnych. Przykładowo jezuici

2 Walewander E., Religijność w perspektywie dziejów. Studia i szkice, Wspólnota Polska, Lublin 1996, s. 37. 3 Czajecka B., Szkoły klasztorne żeńskie w Galicji w latach 1867–1914, Nasza Przeszłość, t. 61, 1984, s. 233–300. 200 Tabl. 16. Zakonnicy i domy zakonów męskich w Polsce w 1937 r. Duchowni Zakony ogółem księża klerycy bracia domy O g ó ł e m 7 125 1 853 2 310 2 956 382 Obrządek łaciński 6 430 1 663 2 141 2 626 341 Jezuici 793 242 332 219 31 Bracia mniejsi 713 226 175 312 54 Franciszkanie konwentualni 674 101 136 437 23 Salezjanie 629 188 261 180 35 Misjonarze 378 132 180 66 18 Pallotyni 272 46 78 148 6 Oblaci NMP 265 55 148 62 8 Kapucyni 247 69 84 94 13 Chrystusowcy 189 4 89 96 5 Misjonarze Świętej Rodziny 188 59 73 56 5 Werbiści 169 25 30 114 4 Dominikanie 164 74 28 62 13 Redemptoryści 160 66 37 57 7 Bonifratrzy 129 12 . 117 8 Karmelici bosi 125 44 39 42 8 Zmartwychwstańcy 122 35 49 38 8 Michalici 116 21 56 39 8 Marianie 109 29 47 33 7 Paulini 101 25 30 46 4 Karmelici trzewiczkowi 88 28 31 29 9 Albertyni 82 . . 82 15 Pijarzy 80 22 39 19 5 Salwatorianie 76 16 36 24 3 Seletyni 72 26 24 22 6 Orioniści 69 10 45 14 4 Bracia Serca Jezusowego 42 . . 42 6 Cystersi 40 17 11 12 2 Pasjoniści 40 7 15 18 2 201 Tabl. 16. Zakonnicy i domy zakonów męskich w Polsce w 1937 r. (dok.) Duchowni Zakony ogółem księża klerycy bracia domy Obrządek łaciński (dok.) Augustianie 37 11 18 8 2 Kameduli 36 10 6 20 1 Kamilianie 36 6 22 8 1 Bracia szkolni 35 . . 35 4 Misjonarze Ducha Świętego 29 9 2 18 2 Filipini 28 16 8 4 3 Kanonicy Laterańscy 17 7 6 4 1 Ojcowie Misji Afrykia 16 5 . 11 1 Benedyktyni 14 6 . 8 1 Bracia Świętego Józefa 12 . . 12 2 Samarytanie 10 . . 10 1 Sercanie 9 8 . 1 1 Krzyżowcy 8 2 4 2 1 Stanisławici 6 1 2 3 1 Instytut Marianum 5 3 . 2 1 Towarzystwo Świętego Pawła (w stadium organi- zacji) . . . . . Obrządek grecko-ruski 604 159 140 305 32 Bazylianie 370 120 103 147 20 Studyci 158 13 19 126 8 Redemptoryści 76 26 18 32 4 Obrządek bizantyjsko-słowiański 86 31 29 25 9 Jezuici 46 14 23 9 3 Kapucyni 17 5 5 7 1 Studyci 12 4 1 6 4 Redemptoryści 8 5 . 3 1 Bazylianie 2 2 . . . Oblaci NMP 1 1 . . .

a Dane za 1935 r. Ź r ó d ł o: Zdaniewicz W., Instytuty życia konsekrowanego i stowarzyszenia życia apostolskiego,[w:] Adamczuk L., Zdaniewicz W., Kościół katolicki w Polsce1918—1990, Rocznik Statystyczny, GUS, ZSR SAC, Warszawa 1991, s. 146 i 147.

202 Tabl. 17. Siostry zakonne i domy zakonów żeńskich w Polsce w 1937 r. Siostry Zakony Domy ogółem I chóru II chórua O g ó ł e m 17 930 . . 1 832 Obrządek łaciński 16 820 . . 1 686 Szarytki 2 487 . . 214 Służebniczki NMP ze Starej Wsi 1 472 . . 309 Franciszkanki Rodziny Maryi 1 042 . . 153 Elżbietanki 1 018. . 114 Felicjanki 801 534 267 76 Boromeuszki 729 . . 65 Urszulanki Serca Jezusa Konającego 641 173 468 22 Urszulanki Unii Rzymskiej 516 210 306 16 Serafitki 464 422 42 38 Nazaretanki 437 172 265 16 Albertynki 433 . . 46 Służebniczki NMP z Dębicy 414 . . 98 Służebniczki NMP z Pleszewa 399 . . 59 Służebniczki NMP z Panewnika 389 . . 47 Służebnice Najświętszego Serca Jezusowego 382 . . 38 Niepokalanki 351 152 199 12 Józefitki 344 . . 41 Siostry Niepokalanego Serca Maryi 308 . . 31 Siostry Matki Bożej Miłosierdzia 279 149 130 14 Zmartwychwstanki 268 . . 20 Benedyktynki 213 121 92 6 Dominikanki czynne 204 127 77 29 Siostry Notre Dame 193 93 100 12 Misjonarki Świętej Rodziny 189 118 71 27 Pasjonistki 182 . . 20

a II chór nawiązywał do tradycyjnego podziału na zakonników oraz braci konwersów, obejmował zakonnice, które zaj- mowały się przede wszystkim codziennym funkcjonowaniem klasztorów.  203 Tabl. 17. Siostry zakonne i domy zakonów żeńskich w Polsce w 1937 r. (cd.) Siostry Zakony Domy ogółem I chóru II chórua Obrządek łaciński (cd.) Siostry Sacre Coeur 161 71 90 4 Samarytanki 161 . . 8 Bernardynki 149 87 62 7 Siostry Świętej Jadwigi 143 ..15 Wizytki 140 81 59 4 Córki Miłości Bożej 138 ..6 Siostry Opatrzności 131 ..14 Franciszkanki Misjonarki Maryi 125 24 101 3 Pasterki 122 ..9 Franciszkanki Służebnice Krzyża 112 ..2 Franciszkanki od Najświętszego Sakramentu 108 58 50 3 Salezjanki 106 ..8 Karmelitanki bose 102 79 23 6 Michalitki 100 ..11 Franciszkanki od pokuty 87 ..6 Sakramentki 79 33 46 2 Stowarzyszenie Duszy Chrystusowej 77 ..6 Klaryski 71 49 22 2 Norbertanki 60 42 18 2 Kanoniczki Ducha Świętego 57 39 18 9 Loretankib 51 ..3 Dominikanki klauzurowe 50 35 15 2 Misjonarki Benedyktynki 45 ..4 Siostry od Niepokalanego Poczęciab 40 ..5 Kapucynki 37 20 17 1 Pallotynki 34 ..1

a II chór nawiązywał do tradycyjnego podziału na zakonników oraz braci konwersów, obejmował zakonnice, które zaj- mowały się przede wszystkim codziennym funkcjonowaniem klasztorów. b Dane za 1935 r. 204 Tabl. 17. Siostry zakonne i domy zakonów żeńskich w Polsce w 1937 r. (dok.) Siostry Zakony Domy ogółem I chóru II chórua Obrządek łaciński (dok.) Karmelitanki Dzieciątka Jezus 30 . . 3 Augustianki 29 22 7 3 Zakon Świętej Elżbiety 28 . . 1 Prezentki 27 . . 4 Franciszkanki-Pielęgniarki 25 . . 1 Siostry Świętej Rodziny z Bordeaux 12 . . 1 Dominikanki Misjonarki 10 . . 1 Instytut Marianum 6. . 1 Orionistki 6 . . 2 Sodalicja Świętego Piotra Klawera 6 . . 1 Salwatorianki (w stadium organizacji) x x x 1 Towarzystwo Świętego Pawła (w stadium organizacji) x x x 1 Obrządek greckokatolicki 1 060 . . 139 Służebniczki NMP 449 . . 87 Bazyliankib 274 . . 14 Siostry Świętego Józefab 75 . . 9 Mironosyceb 65 . . 1 Siostry Najświętszej Rodziny 73 . . 12 Studytkib 61 . . 4 Siostry Świętego Józefatab 42 . . 10 Siostry Świętego Wincentego à Paulo 21 . . 2 Obrządek ormiański — Benedyktynki 11 . . 1 Obrządek bizantyjsko-słowiański 39 . . 6 Misjonarki Serca Jezusowego 13 . . 3 Dzieci Maryi 13 . . 1 Córki Maryi NMPb 9. . 2

a II chór nawiązywał do tradycyjnego podziału na zakonników oraz braci konwersów, obejmował zakonnice, które zaj- mowały się przede wszystkim codziennym funkcjonowaniem klasztorów. b Dane za 1935 r. Ź r ó d ł o: Zdaniewicz W., Instytuty życia konsekrowanego i stowarzyszenia życia apostolskiego,[w:] Adamczuk L., Zdaniewicz W., Kościół katolicki w Polsce1918—1990, Rocznik Statystyczny, GUS, ZSR SAC, Warszawa 1991, s. 148—150. 205 Tabl. 18. Zakonnicy i zakonnice w 1939 r.

Wyszczególnienie Zakonnicy Zakonnice

Liczba 6 500 17 000 Katolicy, przypadający na zakonnika/zakonnicę 3 400 1 400

Ź r ó d ł o: Jabłońska-Deptuła E., Ordres et congregations en Pologne aux XIXe—XXe s., [w:] Kałwa P., Le Millenaire du Catholicisme en Pologne. Poland’s millennium of catholicism, Lublin 1969, s. 142. i redemptoryści tracą ok. 16% zakonników, a zako- w szkołach. Pomimo represji ze strony władz, po ny żeńskie ok. 400 domów na Kresach Wschodnich4. wojnie wzrasta liczba zakonników w Polsce. Naj- W 1954 r. siostry zakonne są wysiedlane przez szybszy rozwój obserwowany jest w latach osiem- władze komunistyczne do obozów pracy (tzw. dziesiątych XX w. Na przełomie wieków ten wzrost akacja X-2); najwięcej, bo prawie połowa wszyst- zostaje zahamowany i od końca XX w. liczba za- kich sióstr (704), z województwa opolskiego5. konnic i zakonników w Polsce zaczyna się zmniej- 4 sierpnia 1958 r. władze komunistyczne zakaza- szać, co odpowiada tendencji w Kościele po- ły zakonnikom oraz zakonnicom nauczania religii wszechnym. Od II wojny światowej zmienia się również wyraźnie struktura zakon- Tabl. 19. Męskie zgromadzenia zakonne w Polsce ników – przestają dominować bra- Nowi- cia, a coraz większą część zaczyna- L a t a Ogółem Księża Alumni Bracia cjusze ją stanowić księża. 1955 8 008 2 639 3 101 1 803 465 Obecnie w Polsce działa 59 mę- 1960 7 826 4 035 1 510 1 775 506 skich oraz 110 żeńskich zgroma- 1965 7 839 4 502 1 216 1 723 398 dzeń zakonnych. Liczba zakonni- 1970 7 682 4 652 1 100 1 610 320 ków w 2011 r. wynosiła 12 480, zaś liczba zakonnic w 2012 r. – 21 214. 1975 7 909 4 784 1 225 1 401 499 1980 8 704 4 690 1 794 1 425 795 1985 9 911 4 536 2 776 1 417 1 182 1991 10 286 5 125 2 961 1 474 726 1995 10 232 5 649 2 383 1 396 804 2000 9 963 5 983 2 020 1 382 578 2005 9 795 6 116 1 861 1 266 552 2010 9 205 6 421 1 285 1 203 296

Ź r ó d ł o: ISKK.

4 Mirek A., Trudne lata. Wielkie dni. Zakony żeńskie w PRL, Ząbki 2015, s. 22. 5 Tamże s. 150. 206 Tabl. 20. Zakony męskie w Polsce w 2011 r. Liczba Liczba Zakony zakonników Zakony zakonników O g ó ł e m 12 480 Marianiści 5 Albertyni 42 Michalici 322 Augustianie 12 Misjonarze CM 326 Barnabici 11 Misjonarze Krwi Chrystusa 26 Bazylianie 13 Misjonarze Świętej Rodziny 221 Benedyktyni 59 Misjonarze z Mariannhill 8 Bonifratrzy 93 Oblaci Maryi Niepokalanej 528 Bracia Serca Jezusowego 61 Ojcowie Biali 23 Bracia Szkolni 59 Oo. Somascy 7 Chrystusowcy 462 Oo. Szensztaccy 11 Cystersi 118 Orioniści 106 Doloryści 11 Pallotyni 676 Dominikanie 466 Pasjoniści 72 Filipini 108 Paulini 441 Franciszkanie — OFM 1 319 Pauliści 30 Franciszkanie — OFMConv 988 Pijarzy 119 Gabrieliści 3 Pocieszyciele 30 Guanellianie 6 Redemptoryści 462 Jezuici 667 Rogacjoniści 9 Józefici 22 Saletyni 246 Kameduli 22 Salezjanie 1 092 Kamilianie 92 Salwatorianie 427 Kanonicy Reg. Lat. 66 Sercanie 302 Kapucyni 582 Sercanie Biali 57 Kapucyni Tercjarze 2 Stowarzyszenie Misji Afrykańskich 32 Karmelici 69 Trynitarze 15 Karmelici bosi 305 Werbiści 555 Klaretyni 80 Zgromadzenie Ducha Świętego 71 Kombonianie 19 Zgromadzenie Synów NMP 3 Marianie 275 Zmartwychwstańcy 226

Ź r ó d ł o: Konsulta Wyższych Przełożonych Zakonów Męskich. 207 KSIĘŻA ZAKONNI W POLSCE W LATACH 1980–2013

7000

6000

5000

4000

3000

2000

1000

0 19801982 19841986 1988 1990 1994 1998 2002 2006 20102011 2012 2013

Ź r ó d ł o: Annuarium Statisticum Ecclesiae.

BRACIA ZAKONNI W POLSCE W LATACH 1980–2013

1750

1500

1250

1000

750

500

250

0 19801982 19841986 1988 1990 1994 1998 2002 2006 20102011 2012 2013

Ź r ó d ł o: Annuarium Statisticum Ecclesiae.

208 ALUMNI ZAKONNI W POLSCE W LATACH 1972–2013

3000

2500

2000

1500

1000

500

0 1972 1976 1980 1984 1988 1990 1994 1998 2002 2006 20102011 2012 2013

Ź r ó d ł o: Annuarium Statisticum Ecclesiae.

SIOSTRY ZAKONNE W POLSCE W LATACH 1980–2013 tys. 30

25

20

15

10

5

0 19801982 19841986 1988 1990 1994 1998 2002 2006 20102011 2012 2013 Ź r ó d ł o: Annuarium Statisticum Ecclesiae.

209 Zakony żeńskie w Polsce w 2014 r.

Nazwa zgromadzenia 28 Franciszkanki MBNP 1 Adoratorki 29 Franciszkanki Misjonarki Maryi 2 Albertynki 30 Franciszkanki od Pokuty 3 Od Aniołów 31 Franciszkanki Służebnice Krzyża 4 Antonianki Chrystusa Króla 32 Franciszkanki Szpitalne 5 Antoninki 33 Honoratki 6 Augustianki 34 Imienia Jezus 7 Bazylianki 35 Jadwiżanki 8 Benedyktynki 36 Jezusa Miłosiernego 9 Benedyktynki Misjonarki 37 Józefi tki 10 Benedyktynki Sakramentki 38 Świętego Józefa Oblubieńca NMP 11 Bernardynki 39 Kamedułki 12 Betanki 40 Kamilianki 13 Boromeuszki – Mikołów 41 Kanoniczki Ducha Świętego 14 Boromeuszki – Trzebnica 42 Kapucynki (Mniszki Świętej Klary) 15 Bożego Serca Jezusa 43 Karmelitanki Bose 16 Córki Bożej Miłości 44 Karmelitanki Dzieciątka Jezus 17 Córki Maryi Niepokalanej 45 Katarzynki 18 Córki Najczystszego Serca Maryi 46 Klaryski 19 Córki Świętego Franciszka 47 Klaryski od Wieczystej Adoracji 20 Dominikanki 48 Klawerianki 21 Dominkanki Kontemplacyjne 49 Loretanki 22 Dominikanki Misjonarki 50 Magdalenki 23 Elżbietanki Szare 51 Małe Siostry Jezusa 24 Elżbietanki Czarne – Cieszyn 52 Instytut MB z Karmelu 25 Eucharystki 53 MB Miłosierdzia 26 Felicjanki 54 Maryi Niepokalanej 27 Franciszkanki od Cierpiących 55 Michalitki

210 56 Miłosierdzia – Szarytki 84 Sercanki 57 Misjonarki Chrystusa Króla 85 Sługi Jezusa 58 Misjonarki Miłości 86 Służebnice Ducha Świętego – Werbistki 59 Misjonarki Świętej Rodziny 87 Służebnice Ducha Świętego 60 Najświętszej Duszy Chrystusa – Kontemplacyjne 61 Narodzenia NMP 88 Pasterzanki 62 Nazaretanki 89 Służebnice NMP – obrz. wschodni 63 Niepokalanki 90 Służebniczki NMP – Dębickie 64 Niepokalanego Serca NMP 91 Służebniczki NMP – Śląskie 65 Norbertanki 92 Służebniczki NMP – Starowiejskie 66 De Notre Dame 93 Służebniczki NMP – Wielkopolskie 67 Oblatki Serca Jezusa 94 Służebnice Serca Pana Jezusa 68 Obliczanki 95 Służki NMP 69 Opatrzności Bożej 96 Szensztacki Inst. SS. Maryi 70 Orionistki 97 Szensztacki Inst. Wieczystej Adoracji 71 Pallotynki 98 Terezjanki 72 Pasionistki 99 Uczennice Boskiego Mistrza 73 Pasterki 100 Urszulanki UR 74 Pocieszycielki NSJ 101 Urszulanki SJK (Szare) 75 Prezentki 102 Westiarki 76 Redemptorystki 103 Wizytki 77 Rodziny Maryi 104 Wspomożycielki Dusz Czyśćcowych 78 Świętej Rodziny z Bordeaux 105 Wspólnej Pracy 79 Sacre Coeur 106 Zgromadzenie Jedność 80 Salezjanki 107 Zmartwychwstanki 81 Salwatorianki 108 Oblatki Najśw. Dzieciątka Jezus 82 Samarytanki 109 Paulistki 83 Serafi tki 110 Antoninki SOS

Ź r ó d ł o: Konsulta Wyższych Przełożonych Zakonów Żeńskich. 211

Życie religijne człowieka to nie tylko zbiór idei i zasad. Na religijność składają się również zwycza- je, obrzędy i kultura, czyli ogólnie całe środowisko, w którym żyjemy. Chociaż podstawowe idee i zasady teologiczne nie podlegają wpływowi czasu, ciągle zmieniają się zwyczaje i obrzędy, słowem cała religijna kultura. Religijność ma więc swoją własną historię. Taką historię religijną pisało przez wieki i wciąż pisze w polskim społeczeństwie chrześcijaństwo. Sam akt chrztu Mieszka I oraz jego dworu nie pociągał za sobą natychmiastowej ewangelizacji wszyst- kich mieszkańców kraju Wiślan i Polan. Chrystianizacja kraju postępowała powoli, ciągnęła się nawet przez wieki i pokolenia. Chrzest tylko zapoczątkował długi proces zakorzeniania się chrześcijaństwa w kulturze naszych przodków. Początki Początki chrześcijaństwa w Polsce nie były ła- ne z wiarą w życie pozagrobowe. Zmarłych upo- twe. Nowa wiara, traktowana jako obca i niezna- sażano w różnego rodzaju dary. Zapraszano dusze joma, zderzała się z głęboko zakorzenionymi wie- zmarłych, czyli „dziady” na posiłek. Zmarłych gene- rzeniami pogańskimi. Nasi przodkowie byli zwy- ralnie spalano na stosie, popioły zaś umieszczano czajnie poganami, którzy ubóstwiali siły przyrody w grobie. Po przyjęciu chrztu przez Mieszka po- i ciała niebieskie. W pierwszych wiekach po Chry- gańskie wierzenia przetrwały jeszcze długo. Histo- stusie, gdy w Italii i południowych częściach cesar- rycy wskazują, że jeszcze w XII w. spotykało się na stwa rzymskiego nowa wiara szybko zyskiwała po- ziemiach polskich wróżbiarskie praktyki1. pularność, wśród Słowian rozwijał się kult płodnej Pierwsi misjonarze chrześcijańscy, którzy przy- Matki–Ziemi, ognia, drzew, gajów, rzek, jezior i źró- bywali na tereny Polski byli świadomi, że wiary deł. Czczono również ogień oraz duchy domowe, nie zmienia się jak rękawiczek. Dlatego nie usiło- które miały opiekować się dobytkiem. Aby zjedny- wali walczyć z pogańskimi praktykami i obrzęda- wać sobie te duchy należało dzielić się z nimi reszt- mi za wszelką cenę. W pierwszej kolejności szu- kami jedzenia. Duchy te miały różne postaci: kra- kali wspólnych elementów wierzeń pogańskich snoludków, latawców, nimf, rusałek, wodników, i chrześcijaństwa. Wydobywali ze „starej wiary” to, a także demonów, takich jak na przykład leśny co było bliskie chrześcijaństwu. Starali się raczej boruta. Słowianie składali tym bóstwom w ofi e- przekształcać i ukierunkowywać religijność po- rze zwierzęta, przede wszystkim woły i owce. Były gańską, zamiast ją frontalnie zwalczać. to tzw. żertwy, trzeby lub obiaty, które ofi arowa- Mimo tej rozsądnej metody, w pierwszych dzie- li wróżbici i czarodzieje. Używano również amule- sięcioleciach po 966 r. w Polsce schrystianizowa- tów oraz wróżono. Z hucznie obchodzonych świąt ne były jedynie wyższe warstwy społeczne. Posia- najbardziej popularna była sobótka, która przy- damy niewiele danych opisujących pierwsze kro- padała na początku lata i polegała m.in. na roz- ki, jakie stawiało chrześcijaństwo na terenach Pol- palaniu ognisk. Rozwinięte były obrzędy związa- ski. Zachowały się wyłącznie wybiórcze statystyki

1 Szafrański W., Religia Słowian, [w:] Keller J. i in. (red.), Zarys dziejów religii, Iskry, Warszawa 1988, s. 442–466. 214 dotyczące liczby ochrzczonych w poszczególnych Średniowiecze miastach. Pierwszy polski biskup Jordan ochrzcił w Poznaniu 3 tys. osób. W innych miastach licz- Zdaniem historyków największy rozkwit śre- ba ta raczej nie przekraczała 2 tys. osób. W czasie dniowiecznego chrześcijaństwa nastąpił w XIII w. swojej pierwszej misji Otton z Bambergu ochrzcił To wtedy, nie licząc XX w., żyło w Polsce najwię- w sumie 22 tys. osób, w tym w Pyrzycach 500 osób, cej kanonizowanych świętych. W tym czasie upo- a w Kamieniu 3,5 tys. Jego misja obejmowała rów- wszechniły się znane do dziś formy duszpaster- nież Szczecin, Wolin, Kołobrzeg i Białogard2. stwa, takie jak na przykład głoszenie kazań. Pierw- Wielu spośród pierwszych misjonarzy, którzy szymi kaznodziejami byli polscy zakonnicy, wstę- trafi ali do naszego kraju, było zakonnikami. Dlate- pujący do przybyłych z zachodu zakonów, przede go zapewne duchowość nawróconego na chrze- wszystkim franciszkanie i dominikanie. ścijaństwo dworu królewskiego oraz rycerstwa no- Oprócz modlitwy wierni wyrażali swoją wiarę siła rysy benedyktyńskie, akcentujące harmonij- przede wszystkim w postach, które obowiązywa- ne łączenie pracy i modlitwy. Pierwotnie Kościół ły znacznie częściej niż dzisiaj. Aż do XIII w. Wiel- w Polsce opierał się przede wszystkim na niemiec- ki Post trwał grubo ponad 40 dni (9 tygodni). Już kich, czeskich oraz włoskich duchownych. W roku w niedzielę przypadającą w siedemdziesiątym 1000 wśród biskupów nie było ani jednego rdzen- dniu przed Wielkanocą (siedemdziesiątnica) obo- nego Polaka. wiązywała wstrzemięźliwość od mięsa. W trakcie całego Wielkiego Postu ograniczano ilość spoży- Tabl. 1. Episkopat Polski wanego pokarmu oraz wstrzymywano się od je- według narodowości w 1000 r. dzenia nabiału. Nie licząc Wielkiego Postu, posty Narodowość Duchowni obowiązywały w środy i piątki. W czasie postu za- kazane były zabawy, zawieranie małżeństw oraz Czesi 1 polowania dla przyjemności. Przybyli z Węgier Niemcy 3 paulini propagują surowy styl życia oraz samot- Włosi 1 ność. Ponadto na religijność średniowiecza moc- no wpłynęła postać św. Jadwigi królowej, żyjącej Ź r ó d ł o: Sułowski Z., Początki Kościoła pols- kiego, [w:] Kościół w Polsce, t. 1, Średniowiecze, w duchu surowej pobożności cysterskiej oraz kult Znak, Kraków 1966, s. 82. Męki Pańskiej (tzw. doloryzm). Cechą charakterystyczną religijności średnio- Przejawem rozwijającego się chrześcijaństwa wiecznej były pielgrzymki. Pielgrzymowano były nowe świątynie. Na początku XIII w. w Krako- do grobu św. Wojciecha oraz za granicę, przede wie było 20 kościołów3. wszystkim do Rzymu, Jerozolimy, Santiago de

2 Kronika mnicha z Priefl ingen, za: Sułowski Z., Początki Kościoła Polskiego, [w:] Kościół w Polsce, t. 1, Średniowiecze, Znak, Kra- ków 1966, s. 69. 3 Żaki A., Początki Krakowa, Kraków 1965, s. 68—93. 215 Kościół Świętych Apostołów Piotra i Pawła .Chrzcielnica w Pucku . (fot. Paweł Kaczorowski)

Compostella oraz Saint-Gilles. Średniowiecz- miało to miejsce w kulturze pogańskiej, zaczęto ną pobożność charakteryzowało też silne przy- ofi arować za zmarłego jałmużnę oraz modlić się wiązanie do nadzwyczajności, m.in. cudownych za niego. Od XIV w. krystalizuje się podstawowa uzdrowień. W późniejszym czasie rozpowszech- cecha polskiej religijności, czyli pobożność ma- nia się również kult relikwii, a z czasem docho- ryjna, a wraz z nią kult Niepokalanego Poczęcia. dzi nawet do jego przerostu i wypaczenia teolo- W 1396 r. w diecezji krakowskiej zostaje zatwier- gicznej roli świętych w Kościele. Rozpowszechnia- dzone święto Poczęcia Maryi. W XV w. pojawili ją się modlitewniki w języku polskim oraz powsta- się w Polsce franciszkanie obserwanci (bernardy- ją nowe nabożeństwa. Religijność średniowieczna ni), którzy swój początek w Krakowie zawdzięczają bazuje przede wszystkim na wyobraźni karmionej św. Janowi Kapistranowi, legatowi papieskiemu w znacznej mierze apokryfami, czyli nieautentycz- i słynnemu kaznodziei. Bernardyni propagowali nymi opowieściami o Jezusie. koronkę do Najświętszej Maryi Panny. Z tego okre- W XIII w. w miejsce pogańskiego spalania cia- su zachował się również zwyczaj umieszczania na ła rozpowszechnia się zwyczaj grzebania zmar- zbrojach rycerskich obrazu Maryi otoczonej gwiaz- łych. Przed pogrzebem czuwano przy zwłokach dami z wężem pod stopami. Rozpowszechniła się zmarłego przez całą noc. Zamiast wkładać do gro- także praktyka śpiewania godzinek do Najświęt- bu zmarłego przedmioty codziennego użytku, jak szej Maryi Panny. 216 Zaczynają się też pojawiać wpływy rozwiniętej już na Zachodzie nowej formy religijności, określanej jako devotio moderna. Mimo to polska religijność tamtego okresu wyraźnie różni się od zachodniej. Nie jest w niej tak bardzo eksponowany element śmierci. Ponadto na terenach Niemiec i innych krajów zachodnich zostaje przerysowana wiara w moc złego ducha, co prowadzi do wynaturzeń w postaci procesów przeciwko czarownicom. Z przekazu historycznego wynika, że w Polsce nie dochodziło do takich praktyk. XVI i XVII w. Istotnym wydarzeniem odciskającym swoje piętno na religijności była reformacja. Zrodziła się ona w Niemczech jako – w znacznej mierze – reakcja na odejście od ideałów chrześcijańskich. Dość szybko ruch reformacyjny dotarł też do Pol- ski. Reformacja stawiała sobie za cel oczyszcze- nie chrześcijaństwa z przerostu różnego rodza- Procesja eucharystyczna w dniu Bożego Ciała (fot. Piotr Łysoń) ju praktyk oraz wierzeń. W ten sposób przekreśli- ła silnie rozwijający się w Polsce nurt pobożno- Pod koniec średniowiecza religijność Pola- ści ludowej; zdarzały się nawet przypadki nisz- ków uległa osłabieniu, natomiast większego zna- czenia kapliczek oraz przydrożnych krzyży. Re- czenia zaczęła nabierać edukacja chrześcijańska, formacja dążyła do powrotu do Pisma Święte- w tym szkolnictwo. Istotną rolę odegrało powsta- go jako czystego źródła wiary. W konsekwencji nie w 1364 r., z fundacji Kazimierza Wielkiego, Aka- od połowy XVI w. zaczęto wydawać polskie tłu- demii Krakowskiej, do której napłynęli znani teolo- maczenia Pisma Świętego. Najbardziej znany jest gowie z Pragi. przekład ks. Jakuba Wujka z 1599 r. Odpowie- W XV w. toczą się w Czechach spory teologicz- dzią Kościoła katolickiego na reformację był so- ne na temat przyjmowania Komunii św., które od- bór trydencki zwołany w 1545 r. Odradzanie się działują również na pobożność w Polsce. Tzw. hu- katolicyzmu w Polsce po soborze dokonywa- syci wysuwają nie tylko postulat częstej, ale rów- ło się przede wszystkim spontanicznie i oddol- nież przyjmowanej pod dwiema postaciami Ko- nie. Łączyło się to z falą licznych nawróceń, rezy- munii św. Pomimo zażartych sporów na ten te- gnowania z własnej kariery i wstępowania do za- mat, pod koniec średniowiecza wzrasta rola Eu- konów. Przykładem takich zakonników byli Piotr charystii w życiu religijnym. Powstawały również Skarga oraz św. Andrzej Bobola, którzy wstąpi- poważne traktaty teologiczne argumentujące po- li do bardzo szybko rozwijającego się w Polsce trzebę reformy sakramentów oraz kultu świętych. zakonu jezuitów. Ponadto z Hiszpanii dociera do 217 Polski nowa szkoła duchowości, określana jako Na religijność państwa polskiego wpływ wy- karmelicka, a zapoczątkowana przez św. Teresę warła również unia brzeska z 1596 r., która łączy- z Avila oraz św. Jana od Krzyża. ła Kościół prawosławny na terenie Rzeczypospoli- Zaczyna się również rozwijać przygaszo- tej Obojga Narodów z Rzymem. Dokładny zakres ny przez reformację kult maryjny. Z tego okre- oddziaływania unii nie jest znany. su znane jest nabożeństwo „świętego niewolnic- twa” szerzone przez jezuitę Kaspra Drużbickiego, Oświecenie które polegało na całkowitym oddaniu się Mat- Na przełomie XVII i XVIII w. rodzi się w Polsce ce Bożej. O rozpowszechnieniu tego nabożeń- tzw. konformizm religijny. Pojawiają się przypad- stwa świadczy fakt, że jego najbardziej znany po- ki, gdy ludność zaczęła spełniać praktyki religij- pularyzator Ludwik Grignion de Montfort powo- ne nie z wewnętrznej potrzeby, ale pod wpływem łuje się na jego praktykowanie właśnie w Polsce. presji społecznej. Przejawem tych tendencji była W tym duchu 1 kwietnia 1656 r. Jan Kazimierz od- też literatura religijna bogata w puste, retoryczne daje Polskę na własność Maryi, składając śluby na- hasła i katechizmowe defi nicje. W kaznodziejstwie rodu. Pobożność maryjna nie była jednak tylko ce- dominuje moralizatorstwo i kazuistyka. Na wsi sto- chą arystokracji. Świadczy o tym powszechne obu- sowano rugi wobec nieprzyzwoicie postępujących rzenie, jakie zapanowało wśród chłopów po tym, mieszkańców. Ukształtowana w ten sposób reli- jak Szwedzi rozpoczęli oblężenie Jasnej Góry. Po- gijność była powierzchowna, pozorna i zewnętrz- nadto bardzo popularne stają się bractwa różańco- na, nierzadko traktowana w sposób magiczny. we. Wchłaniają one niemal wszystkie inne istnieją- Można było na przykład spotkać osoby poszczące ce dotychczas katolickie organizacje. w intencji śmierci wroga. Wierzono w duchy, upio- Wzór osobowy tamtych czasów cechowała ry i pojawianie się nieboszczyków. W świątyniach energiczność, przedsiębiorczość i odwaga. Rodziło oprócz modlitwy i katechezy odbywały się zebra- się też zamiłowanie do bogatych i pompatycznych nia polityczne (sejmiki). Świątynie służyły rów- (barokowych) ceremonii. Popularne były dzieła nież za schronienie na wypadek wojny. W porów- ascetyczne autorów średniowiecznych, takie jak naniu z innymi krajami brakowało w Polsce wio- „O naśladowaniu Chrystusa” Tomasza à Kempis dących ośrodków myśli i mistyki chrześcijańskiej. oraz pisma Jana Taulera i innych znanych misty- W XVIII w. zdarzają się również przypadki nietole- ków nadreńskich. rancji religijnej. Jako jej przejawy historycy wska- Charakterystycznym rysem tamtej epoki była zują wygnanie Braci Polskich i Czeskich w 1658 r. również tolerancja religijna. 18 stycznia 1573 r. na czy też prawny zakaz odstępstwa od wyznania ka- sejmie konwokacyjnym uchwalono wolność wy- tolickiego (1668 r.). Jeszcze trudniejsza sytuacja znania dla szlachty, co określane jest jako konfe- religijna pojawiła się wraz z nadchodzącymi pro- deracja warszawska. W Polsce nie dochodziło do blemami politycznymi. Zaborcy kasują klasztory. otwartych konfl iktów, a nawet wojen religijnych, W granicach zaboru austriackiego Kościół poddany jak w krajach zachodnich. W okresie reformy try- jest polityce józefi nizmu, która polegała na podpo- denckiej dochodzi do umocnienia się religijności rządkowaniu spraw religijnych państwu. Odezwa- katolickiej, a nawet utożsamienia szlachty z kato- ły się również ruchy rewolucyjne, które nie sprzy- licyzmem. jały religijności, a nowe prądy myślowe stanowiły 218 dla niej poważne zagrożenie. W wyższych war- stwach społecznych można zauważyć lekcewa- żenie praw i nakazów Kościoła, zrywanie z trady- cją katolicką, próby odrzucania władzy papiestwa, a nawet szerzącą się niewiarę. Wiek XIX W XIX w. religijność kształtuje romantyzm i pozytywizm. Wyraźnie zaznacza się napięcie pomiędzy negatywnie nastawionymi do Kościoła ośrodkami nauki oraz wyższymi warstwami spo- łecznymi a pobożnością ludową. Na katolicyzm negatywnie oddziałuje polityka zaborców, z jed- nej strony protestanckich Prus, a z drugiej pra- wosławnego carstwa rosyjskiego. Przykładowo w zaborze rosyjskim zakazano odprawiania na- Szopka krakowska bożeństwa do Serca Jezusowego. Represje zabor- fot. Małgorzata Stańczykowska ców względem Kościoła skutkowały niskim po- ziomem intelektualnym oraz moralnym chrze- zabobonna. Spotykające człowieka nieszczęścia ścijaństwa. W czasach Księstwa Warszawskie- traktowano jako karę Bożą. Z drugiej jednak stro- go, na wzór Kodeksu Napoleona, zalegalizowano ny z wieku XIX zachowały się liczne opisy prywat- nych objawień maryjnych. Z tamtych czasów pochodzą objawienia w Licheniu oraz jedyne do dnia dzisiejszego zatwierdzone przez Kościół ob- jawiania maryjne w Gietrzwałdzie na Warmii pod zaborem pruskim z 1877 r. Po powstaniu listopadowym (1830–1831) na- stępuje silne powiązanie religijności z patrioty- zmem. Jednak z powodu represji na terytorium Królestwa Polskiego, religijność i kultura polska w tamtym czasie kształtuje się w znacznej mierze na emigracji. Wyjątek stanowią nieliczne ośrodki, jak na przykład kościół św. Benona w Warszawie, w którym zamieszkali przybyli w 1787 r. redemp- Szopka w Wadowicach toryści. Wiek XIX to również początek rodzenia się fot. Małgorzata Stańczykowska poczucia odpowiedzialności świeckich za Kościół. rozwody. Szlachta niejednokrotnie nie zawiera- Powstanie starokatolicyzmu powiązane było ła ślubów kościelnych, a chrzty dzieci odwlekano z pojawieniem się – jedynej w historii chrześci- na niemal dorosłe lata. Wiara była w dużej mierze jaństwa w Polsce – herezji mariawityzmu oraz 219 Kalwaria w Licheniu . Figury upamiętniają- ce objawienie Matki Bożej z wizerunkiem Orła Białego na piersi pasterzowi Mikołajowi Sikatka fot. Robert Chmielewski

W tym czasie o. Maksymilian Kolbe wydaje „Ry- cerza Niepokalanej”, starając się odnowić poboż- ność maryjną. Zaczęto organizować zjazdy laikatu opozycją niektórych środowisk kościelnych do dogmatu o nieomylności papieża z 1870 r. Na zie- miach polskich pierwsza parafi a starokatolicka powstała w Katowicach na początku lat 70. XIX w. Wokół tego ośrodka skupiło się około 200 parafi i. Wiek XX i współczesność Wybuch I wojny światowej spowodował wy- raźne ożywienie religijne, czego przejawem było pojawienie się w wolnej już Polsce licznych sto- warzyszeń katolickich. Religijność odzwiercied- lała się również w kulturze czerpiącej inspira- cję z chrześcijaństwa i tworzonej przede wszyst- kim przez: Henryka Sienkiewicza, Władysława Rey- monta, Marię Rodziewiczównę, Leopolda Staf- Rychwałd – Uroczystość Wniebowzięcia NMP fa, Jerzego Lieberta oraz Zofi ę Kossak-Szczucką. fot. Paweł Ciecieląg 220 katolickiego poświęcone bieżącym wydarzeniom według badań OBOP 26% mieszkańców wsi społeczno-politycznym. i 19% mieszkańców miast określało się jako głębo- W czasie II wojny światowej, na skutek za- ko wierzący, kolejno: 58% i 56% jako wierzący, 8% mknięcia wielu kościołów, życie religijne znalazło schronienie w prywatnych domach. Dra- Tabl. 2. Stosunek Polaków do religii w 1960 r. w % mat wojny sprzyjał szybkiemu dojrzewa- niu religijnemu młodych ludzi oraz wy- Wyszczególnienie Wieś Miasta zwalał postawy heroiczne. Wiele organiza- Głęboko wierzący 26,1 19,4 cji konspiracyjnych odwoływało się do tre- Wierzący 57,7 56,2 ści religijnych. Niestety nie istnieją dane statystyczne prezentujące religijność Po- Właściwie niewierzący, ale przywią- zani do tradycji 8,3 12,1 laków w czasie wojny. Historycy wskazują jedynie na fakt, że w jednym z obozów Obojętni 6,3 9,2 koncentracyjnych ok. 45% jeńców przystę- Niewierzący 1,1 3,1 powało do spowiedzi i Komunii św. wielka- Brak danych 0,5 — nocnej4. Ź r ó d ł o: OBOP, za Adamczuk L., Mariański J., Zdaniewicz W., Życie Pierwsze systematyczne dane staty- religijne, [w:] Kościół katolicki w Polsce1918—1990, Adamczuk L., Zda- styczne dotyczące religijności pocho- niewicz W. (red.), GUS i Zakład Socjologii Religii SAC, Warszawa 1991, dzą dopiero z lat 60. XX w. W roku 1960 s. 165. i 12% jako niewierzący, ale przywiązani do trady- cji religijnej, 6% i 9% jako obojętni, 1% i 3% jako niewierzący. Jak wskazują dane GUS, w latach 1969–1976 obserwuje się zmniejszenie się aktywności religij- nej Polaków, a w latach 1976–1984 jej ożywienie aż o 10,4%. Przy czym wzrost religijności po 1976 r. dotyczył przede wszystkim mężczyzn i polegał na większym udziale w niedzielnej mszy św. Oznacza to, że w latach 80. XX w. nastąpiło swoiste ożywie- nie katolicyzmu w Polsce. W 1984 r. procent prak- tykujących w niedzielę wynosił aż 70,1% ogółu do- rosłych Polaków5. Ożywienie religijne lat 80. XX w. Sanktuarium Jana Pawła II w Krakowie pokrywało się w czasie z wyborem Karola Wojtyły fot. Małgorzata Stańczykowska na papieża oraz rodzeniem się ruchu Solidarności.

4 Górski K., Życie wewnętrzne i religijność społeczeństwa, [w:] Kumor B., Obertyński Z., Historia Kościoła w Polsce, t. II, cz. 2, Pal- lottinum, Poznań-Warszawa 1979, s. 180. 5 Adamczuk A., Aktywność religijna w badaniach Głównego Urzędu Statystycznego, [w:] Kościół katolicki w Polsce 1918–1990. Rocznik statystyczny, ISKK i GUS, Warszawa 1991, s. 174–196. 221 LICZBA CHRZTÓW UDZIELONYCH W LATACH 1990–2014

Chrzty dzieci do lat 7 Chrzty osób powyżej lat 7 Chrzty na 1000 katolików tys. tys. 000100200300400500 600 1 2 3 4 4 8 12 16

1990 1991 1992 1993 1994 1995 1996 1997 1998 1999 2000 2001 2002 Urodzenia 2003 żywe 2004 2005 2006 2007 2008 2009 2010 2011 2012 2013 2014

Ź r ó d ł o: ISKK, GUS.

222 W latach 1982–1984 i 1986 liczba udzielanych w niedzielnej mszy św., a z drugiej powiększa się chrztów była wyższa niż liczba wszystkich urodzeń grupa Polaków i Polek, którzy regularnie przystę- w naszym kraju. pują do komunii św. Chociaż coraz mniej Polaków Istotnym wskaźnikiem żywotności katolicyzmu czuje się związanych z własną parafi ą, od 1998 r. w Polsce w latach 80. XX w. jest wysoka liczba po- wzrasta aktywność katolików w organizacjach pa- wołań do kapłaństwa oraz życia zakonnego, która rafi alnych. W 1998 r. do takich organizacji należa- jednak w ostatnich latach wyraźnie się zmniejszy- ło 2 103 850 osób, a w 2013 r. – 2 671 000. Ponadto ła. Tylko częściowym wyjaśnieniem dynamizmu wzrasta grupa osób zarówno głęboko wierzących, powołań w Polsce jest sytuacja demografi czna. jak i niewierzących. Na przełomie XX i XXI w. obserwuje się zmniej- Istotną miarą religijności Polaków jest corocz- szenie dynamizmu życia religijnego w Polsce. Ba- ne badanie praktyk niedzielnych katolików, pro- dania wskazują na proces indywidualizacji oraz wadzone od 1980 r. z zastosowaniem niezmie- „odkościelnienia” religijności. Dostrzec można nionej metodologii. Badanie polega na zliczaniu również symptomy polaryzacji religijności, któ- osób obecnych na niedzielnej mszy św. (domi- ra oznacza powiększanie się kategorii ludno- nicantes) oraz osób przyjmujących komunię św. ści o bardzo wysokiej i bardzo niskiej religijności. (communicantes) we wszystkich parafi ach katolic- Wskazują na to dane dotyczące praktyk niedziel- kich w Polsce. Wyniki badania wskazują na wyraź- nych Polaków. Z jednej strony mamy do czynienia ną dynamikę praktyk religijnych w Polsce w ostat- z rezygnowaniem przez Polaków z uczestniczenia nich trzydziestu latach. Uczestnictwo Polaków

POLACY WEDŁUG DEKLAROWANEJ WIARY I PRAKTYK RELIGIJNYCH W LATACH 1991, 1998 I 2012 Wiara Głęboko wierzący 0 10 20 30 40 50 60 70 80 90 100% Wierzący 1991 Niezdecydowani, ale przywiązani do tradycji religijnej 1998 Obojętni 2012 Niewierzący

Praktyki religijne 0 10 20 30 40 50 60 70 80 90 100% Systematyczne 1991 Niesystematyczne Rzadko 1998 Brak praktyk 2012

Ź r ó d ł o: ISKK.

223 PRZECIĘTNY WSKAŹNIK DOMINICANTES W LATACH 2004–2014 WEDŁUG DIECEZJI

gdańska

koszalińsko- ełcka -kołobrzeska pelplińska elbląska warmińska szczecińsko- -kamieńska toruńska białostocka bydgoska min. 27,3% łomżyńska

gnieźnieńska płocka drohiczyńska zielonogórsko- włocławska warszawsko- poznańska łowicka -praska - gorzowska warszawska siedlecka

kaliska łódzka radomska legnicka lubelska wrocławska częstochowska

zamojsko- świdnicka kielecka sandomierska opolska gliwicka -lubaczowska sosnowiecka katowicka krakowska rzeszowska bielsko- tarnowska -żywiecka max.70,0 % przemyska Polska

Wskaźnik dominicantes 2530 35 40 45 50 55%

granice diecezji granica Rzeczypospolitej

224 PRZECIĘTNY WSKAŹNIK COMMUNICANTES W LATACH 2004–2014 WEDŁUG DIECEZJI

gdańska

koszalińsko- ełcka -kołobrzeska pelplińska elbląska warmińska szczecińsko- -kamieńska toruńska białostocka bydgoska łomżyńska

gnieźnieńska płocka drohiczyńska zielonogórsko- włocławska warszawsko- poznańska łowicka -praska - gorzowska warszawska siedlecka

kaliska łódzka radomska legnicka lubelska wrocławska częstochowska

świdnicka sandomierska zamojsko- kielecka -lubaczowska opolska sosnowiecka gliwicka min. 10,7 % katowicka krakowska rzeszowska bielsko- tarnowska przemyska -żywiecka max.23,3 % Polska

Wskaźnik communicantes 1012 14 16 18 20 22%

granice diecezji granica Rzeczypospolitej

225 w niedzielnej mszy św. osiągnęło najwyższy po- uczestnictwa katolików w niedzielnej mszy św. na ziom w latach 80. XX w., znacznie przekraczając poziomie oscylującym wokół 47%. W nowym stu- 50%, a wskaźnik dominicantes wyniósł w 1982 r. leciu swoistą cezurę stanowi rok 2005, który otwie- aż 57% (badanie przeprowadzono w niecały rok ra kolejny etap zmniejszania się wartości wskaźni- po wprowadzeniu stanu wojennego). Lata 80. ka dominicantes. Począwszy od roku 2010 można XX w. charakteryzują też silne wahania wskaźni- dostrzec niewielką stabilizację poziomu praktyk, ka dominicantes. Z kolei w latach 90. XX w. mamy zarówno w zakresie uczestnictwa w niedzielnej do czynienia z ustabilizowaniem się poziomu mszy św. jak i przyjmowania Komunii św.

WSKAŹNIKI DOMINICANTES I COMMUNICANTES DLA POLSKI W LATACH 1980–2014 (w % ogółu zobowiązanych)

60

50

40 Dominicantes 30 Communicantes Linia trendu 20

10

0 1980 1982 1984 1986 1988 1990 1992 1994 1996 1998 2000 2002 2004 2006 2008 2010 2012 2014

Ź r ó d ł o: ISKK.

STOSUNEK DO WIARY RELIGIJNEJ WEDŁUG PŁCI W % OSÓB W WIEKU 16 LAT LUB WIĘCEJ W 2015 R.

Ogółem Mężczyźni Kobiety 2,6% 1,8% Głęboko wierzący 10,5% 3,5% 6,6% 5,3% 6,9% 3,8% Wierzący 9,1% 14,0% Niezdecydowani/ 12,0% /poszukujący 15,3% Obojętny

Niewierzący 69,6% 67,7% 71,3%

Ź r ó d ł o: Badanie spójności społecznej, GUS.

226 UCZESTNICTWO W MSZACH, NABOŻEŃSTWACH W % OSÓB W WIEKU 16 LAT LUB WIĘCEJ W 2015 R.

Według miejsca zamieszkania 0 10 20 30 40 50 60 70 80 90 100% Ogółem Miasta: >500 tys. od 100 do 500 tys. od 20 do 100 tys. <20 tys. Wieś

Według wieku 0 10 20 30 40 50 60 70 80 90 100% lata <75 65–74 55–64 45–54 35–44 25–34 16–24

Codzienne lub częściej niż raz w tygodniu Raz w tygodniu 1–2 razy w tygodniu Tylko z okazji świąt lub rzadziej Nigdy

Ź r ó d ł o: Badanie spójności społecznej, GUS. 228

W Polsce występują duże zróżnicowania uwarunkowań historycznych. Trzecia część Polski, czyli zie- mie zachodnie i północne, wróciła w granice naszego kraju w 1945 r., a z drugiej strony poza dzisiejszy- mi granicami Polski pozostała prawie 1/2 terytorium II Rzeczypospolitej. Obie części naszego kraju, tj. zie- mie zachodnie i północne oraz część II Rzeczypospolitej pozostała w obecnych granicach są także we- wnętrznie zróżnicowane nie tylko ze względu na nieco odmienne dzieje poszczególnych dzielnic Rze- czypospolitej (m.in. Śląska, Wielkopolski, Pomorza, Kujaw, Mazowsza, Warmii, Podlasia, Rusi czy Małopol- ski). Znaczenie ma również przebieg granic trzech zaborów z lat 1815–19151 oraz w mniejszym stopniu z lat 1772–1815, polityka okupantów z okresu II wojny światowej, a także powojenne przesiedlenia czy silne migracje do szybko rozwijających się ośrodków przemysłowych. Czynniki te do dziś wpływają na sytuację gospodarczą i społeczną w Polsce, w tym i na zróżnicowanie poziomu religijności. Szczegól- ny jest przypadek ziem zachodnich i północnych współczesnej Polski, stanowiących ok. 1/3 terytorium naszego kraju. Mimo wspólnych cech związanych z powojennym przesunięciem granic Polski i przesie- dleniami są to ziemie istotnie zróżnicowane historycznie. Warto choćby pamiętać, iż 18 powiatów dzi- siejszych ziem zachodnich i północnych należało do Polski przed rozbiorami (m.in. Warmia z Olszty- nem, Lidzbarkiem, Braniewem i Fromborkiem, Gdańsk, Elbląg i Malbork, Człuchów, Złotów, Piła, Wałcz, Międzyrzecz, Babimost, Kargowa i Wschowa). Ponadto szczególny jest charakter historycznego Śląska, który choć pozostawał poza granicami Polski od XIV w., to zachował przez kilka wieków łączność z metro- polią gnieźnieńską, niezliczone pamiątki polskości i żywe struktury Kościoła katolickiego, a ostatni panu- jący na Śląsku legnicko-brzeski książę piastowski Jerzy Wilhelm zmarł w 1675 r. Ponadto panowanie pro- testanckich Prus na Śląsku trwało 200 lat, od wojen z Austrią w połowie XVIII w. do końca II wojny świato- wej, czyli jedynie 75 lat dłużej niż w Wielkopolsce podczas rozbiorów. Według najnowszych danych statystycznych GUS z Badania spójności społecznej wierni Kościoła ka- tolickiego w obrządku łacińskim (w wieku 16 lat lub więcej) stanowią w Polsce 92,8%. Od 2004 r.2 bez zmian pozostaje sieć i granice diecezji Kościoła rzymskokatolickiego, dlatego okres 2004–20143 po- zwala na wykorzystanie szeregu czasowego badanych miar religijności. Od 2004 r. mamy w Polsce 41 diecezji terytorialnych obrządku rzymskokatolickiego, Ordynariat Polowy Wojska Polskiego stanowią- cy diecezję personalną oraz 2 diecezje obrządku bizantyjsko-ukraińskiego. Objaśnienie miar Niniejsza analiza dotyczy zróżnicowania pozio- badanie poziomu religijności posługując się dwo- mu religijności pomiędzy 41 diecezjami teryto- ma miarami: rialnymi łacińskimi Kościoła katolickiego w Polsce – dominicantes – miarą uczestnictwa w obo- w okresie 2004–2014. Instytut Statystyki Kościo- wiązkowych, coniedzielnych praktykach reli- ła Katolickiego (ISKK) od 1980 r. prowadzi co rok gijnych;

1 Od kongresu wiedeńskiego do wkroczenia wojsk niemieckich do „Kongresówki”. 2 W tym roku miało miejsce powołanie ostatnich dwóch diecezji – bydgoskiej i świdnickiej. 3 Ostatnie dane ISKK o religijności są publikowane dla roku 2014. 230 – communicantes – miarą pełniejszego uczest- po 0,2 dla wskaźnika communicantes (C) i wskaźni- nictwa w niedzielnych praktykach religijnych ka participantes (P). Przyjęcie jako dominującego (przyjmujący Komunię św.). wskaźnika dominicantes wynika z podstawowe- Dodatkowo w cyklu kilkuletnim badane jest za- go znaczenia regularnego uczestnictwa w conie- angażowanie społeczne wiernych według miary dzielnej Mszy św. (dominicantes), które nie może określanej jako participantes, obrazującej uczest- być zastąpione ani przez częstsze przyjmowanie nictwo w społecznej działalności wspólnot religij- Komunii św. (communicantes), ani przez większą nych. W analizowanym okresie uzyskano wyniki aktywność społeczną w Kościele (participantes). tego wskaźnika dla roku 2008 i 2013. Jednak oba wskaźniki uzupełniające dominicantes Aby ukazać w możliwie prosty sposób złożoną (o wagach po 0,2) mają znaczenie jako miara głęb- sferę aktywności religijnej i społecznej wiernych szej religijności (communicantes) oraz głębszego oraz umożliwić czytelne porównania w terytorial- zaangażowania społecznego w Kościele (partici- nym układzie według 41 łacińskich diecezji wpro- pantes) i dlatego zostały włączone do wskaźnika wadzony został miernik4: religijności R. R – syntetyczny relatywny wskaźnik religijności Ze względu na to, że pomiar wartości partici- zdefi niowany według wzoru: pantes został przeprowadzony jedynie w latach R = 0,6•D + 0,2•C + 0,2•P 2008 i 2013, wykorzystana została ekstrapolacja gdzie: liniowa wartości tego wskaźnika dla pozostałych D – relatywny wskaźnik dominicantes, lat przy założeniu, że zmiany z okresie 2004–2014 C – relatywny wskaźnik communicantes, wykazują zależność liniową wyznaczoną w opar- P – relatywny wskaźnik participantes. ciu o wartości pomiaru z lat 2008 i 2013. Wszystkie 3 powyższe wskaźniki relatywne zo- stały skonstruowane według tego samego wzoru: wartość wskaźnika dla diecezji (lub dla Polski) Terytorialne zróżnicowanie x =100% wartość średnia wskaźnika dla Polski religijności według diecezji gdzie za x podstawiamy D, C albo P odpowied- Analiza wartości wskaźnika religijności R dla nio dla dominicantes, communicantes albo partici- poszczególnych 41 diecezji Kościoła rzymskoka- pantes. tolickiego w Polsce w latach 2004–2014 pozwala Wobec powyższego wskaźnik x osiąga wartość na sklasyfi kowanie ich według uzyskanej warto- 100% dla Polski, a wartości mniejsze lub większe ści tego wskaźnika i określenie dynamiki w anali- od 100% w zależności od tego czy dla danej die- zowanym okresie. cezji wartość mierzonego wskaźnika jest niższa Rozpiętość wartości wskaźnika R pomiędzy die- czy wyższa od wartości średniej dla całego kraju. cezjami o najwyższej (diecezja tarnowska) i naj- Wskaźnik religijności R jest zatem średnią ważoną niższej (w zależności od roku diecezja szczeciń- z wagami 0,6 dla wskaźnika dominicantes (D) oraz sko-kamieńska lub diecezja łódzka) jego wartości

4 Po raz pierwszy wykorzystany we wspólnej publikacji GUS i ISKK: Rocznik statystyczny Kościoła katolickiego w Polsce 1991–2011. 231 pozostawała w badanym okresie na podobnym zamojsko-lubaczowska (po 121%), archidiecezja poziomie (od 104 do 111 p.proc.). białostocka (119%) i diecezja łomżyńska (114%). Diecezje zostały sklasyfi kowane w pięciu W grupie tej w 2014 r. jedynie dla diecezji pelpliń- klasach: skiej odnotowano niższą wartość wskaźnika R niż 1) o bardzo wysokim poziomie religijności w 2004 r. (o 3,5 p.proc.). W 8 diecezjach tej grupy (R>130%); wystąpił albo niewielki (o ok. 2–3 p.proc. w die- 2) o wysokim poziomie religijności cezjach: zamojsko-lubaczowskiej, łomżyńskiej (R należy do przedziału 110–130%); i opolskiej), albo duży (w pozostałych diecezjach 3) o przeciętnym poziomie religijności tej grupy – o 9–14 p.proc.) wzrost wartości wskaź- (R należy do przedziału 90–110%); nika religijności R w okresie 2004–2014. 4) o niskim poziomie religijności Warto podkreślić, że w obu grupach o najwyż- (R należy do przedziału 70–90%); szym poziomie religijności występują diecezje zlo- 5) o bardzo niskim poziomie religijności kalizowane albo w południowej Polsce na terenie (R<70%). d. zaboru austriackiego (Galicja i Śląsk Cieszyński), Dodatkowo dla każdej z ww. grup diecezji do- albo na wschodzie Polski. Wyjątkiem są diecezje dana została krótka charakterystyka zmian w okre- pelplińska i opolska, które jednak cechuje podo- sie 2004–2014. bieństwo polegające na istotnym odsetku głębo- Diecezjami o najwyższej religijności (3) w roku ko zakorzenionej w miejscu zamieszkania ludno- 2014 były kolejno: diecezja tarnowska (R=175% ści pogranicza (Ślązaków i Kaszubów). Te dwie die- średniej dla Polski), diecezja rzeszowska (161%) cezje wyróżniają się wysokim poziomem religijno- i archidiecezja przemyska (160%), zlokalizowane ści na tle innych obejmujących ziemie zachodnie w południowo-wschodniej części Polski w daw- i północne współczesnej Polski5. nym zaborze austriackim – w Galicji. Te trzy die- Diecezje o najwyższym poziomie religijności cezje stanowią grupę pierwszą o bardzo wysokim i jego wzroście w okresie 2004–2014 charaktery- poziomie religijności i charakteryzują się najwyż- zują się wysokim odsetkiem ludności wiejskiej, szym poziomem religijności we wszystkich latach silnie zakorzenionej w miejscu zamieszkania, ale badanego okresu oraz wzrostem wartości wskaź- o zróżnicowanej gęstości zaludnienia6. Trzeba nika religijności R pomiędzy rokiem 2004 i 2014 podkreślić też występowanie na terenie tych die- (o 6–13 p.proc.). cezji dużych i dynamicznych miast: Krakowa, Bia- Drugą grupę diecezji (9) o wysokim poziomie łegostoku, Rzeszowa i Bielska-Białej. religijności stanowią kolejno: diecezja drohiczyń- Na trzecią grupę o przeciętnej wartości wskaź- ska (R=125%), diecezja opolska, diecezja siedlec- nika religijności składa się aż 13 diecezji. Wśród ka, diecezja bielsko-żywiecka i diecezja pelpliń- nich wartościami powyżej średniej dla Pol- ska (po 124%), archidiecezja krakowska i diecezja ski charakteryzuje się 8 diecezji: kaliska (110%),

5 O ile diecezja opolska w całości składa się z ziem zachodnich i północnych, które powróciły do Polski w 1945 r., to w diecezji pelplińskiej taki charakter ma relatywnie mała jej część, a większość stanowią Kaszuby i Kociewie znajdujące się w granicach II Rzeczypospolitej. 6 Wysoka na południu Polski, niska we wschodniej części kraju. 232 sandomierska (108%), poznańska (105%), lubel- (91%) i bydgoska (90%). Dla 5 diecezji (często- ska i radomska po (103%), katowicka (102%), kie- chowskiej, ełckiej, gdańskiej, gliwickiej i kieleckiej) lecka i gdańska po (101%), a niższą od przecięt- zmiany wartości wskaźnika religijności w okresie nej dla całego kraju ma 5 diecezji: gliwicka (98%), 2004–2014 były ograniczone do 3 p.proc. Wyjątko- gnieźnieńska (94%), ełcka (92%), częstochowska wo duży spadek odnotowały diecezje: bydgoska

ZRÓŻNICOWANIE TERYTORIALNE WSKAŹNIKA RELIGIJNOŚCI WEDŁUG DIECEZJI W 2014 R.

Polska

gdańska 100%

koszalińsko- ełcka pelplińska elbląska warmińska -kołobrzeska –17 –9 szczecińsko- toruńska białostocka bydgoska +12 -kamieńska –15 łomżyńska płocka gnieźnieńska –8 +14 –12 drohiczyńska poznańska włocławska –6 warszawsko- zielonogórsko- +7 łowicka -praska - gorzowska +10 siedlecka –9 warszawska +11 łódzka kaliska radomska legnicka –8 +17 lubelska wrocławska częstochowska

świdnicka sandomierska zamojsko- kielecka opolska gliwicka –12 -lubaczowska sosnowiecka –9 katowicka +13 krakowska rzeszowska +11 +9 bielsko- tarnowska +6 przemyska -żywiecka +7 Wskaźnik religijności 60 70 80 90 100 110 120 130 180%

granice diecezji granica Rzeczypospolitej + przyrost w p.proc. w okresie 2004–2014 różnica – spadek w p.proc. w okresie 2004–2014 } >5 p.proc. wzrost o min. 10 p.proc. spadek o min. 10 p.proc. } w okresie 2004–2014

233 Tabl. 1. Wskaźnik religijności R według diecezji

2004 2014 Zmiana Lokata Lokata stanu Diecezje w % w p.proc. przyrostu w 2014 r. P o l s k a 100,0 100,0 x x x Białostocka 107,1 119,3 12,2 4 11 Bielsko-żywiecka 113,1 123,7 10,6 6 7 Bydgoska 105,3 90,1 –15,2 40 25 Częstochowska 90,6 90,9 0,3 21 24 Drohiczyńska 110,9 124,8 14,0 2 4 Elbląska 73,8 71,1 –2,7 29 37 Ełcka 92,6 91,9 –0,6 23 23 Gdańska 101,8 101,3 –0,4 22 20 Gliwicka 100,9 98,3 –2,6 28 21 Gnieźnieńska 105,5 93,9 –11,6 38 22 Kaliska 105,5 109,9 4,4 12 13 Katowicka 110,8 101,5 –9,3 37 18 Kielecka 99,8 101,3 1,5 19 19 Koszalińsko-kołobrzeska 75,0 66,3 –8,7 35 39 Krakowska 111,9 120,9 9,1 8 9 Legnicka 80,5 79,2 –1,3 25 31 Lubelska 99,2 103,1 3,9 14 16 Łomżyńska 111,7 114,4 2,7 16 12 Łowicka 73,4 83,8 10,4 7 28 Łódzka 62,2 64,7 2,5 17 40 Opolska 121,1 124,0 2,8 15 5 Pelplińska 127,1 123,6 –3,5 30 8 Płocka 83,5 75,1 –8,4 34 35 Poznańska 111,5 105,2 –6,4 32 15 Przemyska 152,7 159,8 7,1 10 3 Radomska 85,4 102,9 17,5 1 17 Rzeszowska 147,8 160,9 13,1 3 2 Sandomierska 119,3 107,7 –11,6 39 14

234 Tabl. 1. Wskaźnik religijności R według diecezji (dok.)

2004 2014 Zmiana Lokata Lokata stanu Diecezje w % w p.proc. przyrostu w 2014 r. Siedlecka 112,5 123,7 11,2 5 6 Sosnowiecka 64,8 68,8 3,9 13 38 Szczecińsko-kamieńska 64,9 64,0 –0,9 24 41 Świdnicka 80,9 78,3 –2,5 27 33 Tarnowska 169,5 175,4 5,9 11 1 Toruńska 92,2 88,1 –4,0 31 26 Warmińska 88,5 71,8 –16,6 41 36 Warszawska 78,6 76,7 –1,9 26 34 Warszawsko-praska 78,8 79,8 1,1 20 30 Włocławska 73,7 81,1 7,4 9 29 Wrocławska 93,8 85,6 –8,2 33 27 Zamojsko-lubaczowska 118,9 120,7 1,8 18 10 Zielonogórsko-gorzowska 87,8 78,5 –9,3 36 32

(o 15 p.proc.) oraz gnieźnieńska i sandomierska 2 do Górnego Śląska, diecezja gdańska – do Pomo- (o 12 p.proc.), w mniejszym stopniu diecezje kato- rza, a diecezja ełcka jest eklektyczna pod wzglę- wicka (o 9 p.proc.) i poznańska (o 6 p.proc.). Umiar- dem historycznym, gdyż tworzą ją w ok. 2/3 zie- kowany wzrost (o 4 p.proc.) był udziałem diecezji: mie należące do Mazur w dawnych Prusach Ksią- kaliskiej i lubelskiej a bardzo duży i zarazem naj- żęcych, a w 1/3 – do Suwalszczyzny. większy wśród wszystkich 41 diecezji łacińskich – Większość spośród 16 diecezji należących do diecezji radomskiej (o 17 p.proc.). grupy o niskiej lub bardzo niskiej wartości wskaź- Większość diecezji z grupy diecezji o prze- nika religijności R stanowią diecezje na ziemiach ciętnej wartości wskaźnika religijności R można zachodnich i północnych (8 diecezji) albo diecezje uznać za położone relatywnie centralnie w sto- w dużym stopniu wielkomiejskie (4 diecezje). sunku do obecnych granic Polski. 4 z nich przy- Do grupy diecezji o niskiej wartości wskaźnika re- należą do Wielkopolski i Kujaw7, 5 do historycz- ligijności należy 12 diecezji: toruńska (R=88%), wro- nej Małopolski zajętej przez dawny zabór rosyjski8, cławska (86%), łowicka (84%), włocławska (81%),

7 Z wyjątkiem małego fragmentu historycznego Śląska w diecezji kaliskiej. 8 W przypadku archidiecezji częstochowskiej i lubelskiej większa część diecezji należy do historycznej Małopolski. W przy- padku diecezji sandomierskiej dawny zabór rosyjski obejmował większość jej terenu, relatywnie mała część w widłach Wisły i Sanu należała do Galicji w dawnym zaborze austriackim. 235 warszawsko-praska (80%), legnicka i zielono- 2004–2014. Do wyjątków należą jedynie: z jed- górsko-gorzowska (po 79%), świdnicka (78%), nej strony diecezje: łowicka (wzrost o 10 p. proc.) warszawska (77%), płocka (75%), warmińska i włocławska (o 7 p.proc.), a z drugiej charakte- (72%) i elbląska (71%). Połowę (6) w tej gru- ryzujące się dużym spadkiem diecezje: warmiń- pie stanowią diecezje z ziem zachodnich i pół- ska (o 17 p.proc.), zielonogórsko-gorzowska nocnych, przy czym warto podkreślić relatywnie (o 9 p.proc.) oraz płocka i wrocławska (o 8 p.proc.). wyższy poziom religijności w diecezjach obejmu- Do grupy diecezji o bardzo niskiej i zarazem jących historyczny Dolny Śląsk i część zachodniej najniższej wartości wskaźnika religijności R nale- Wielkopolski9 niż w pozostałych diecezjach ziem żą 4 diecezje: 2 na Pomorzu Zachodnim – szcze- zachodnich i północnych (oczywiście z wyjątkiem cińsko-kamieńska (R=64%) i koszalińsko-koło- opisanych powyżej diecezji opolskiej i pelpliń- brzeska10 (66%) oraz 2 wielkomiejskie z dawnego skiej). Przyczyn tego stanu należy poszukiwać zaboru rosyjskiego – łódzka (65%) i sosnowiec- w relatywnie krótkiej przynależności Śląska do ka (69%). Warto podkreślić, że diecezje te cechują Prus (200 lat), a znacznie dłuższej kolejno do Pol- się niewielkimi zmianami wskaźnika religijności R ski, Czech i Austrii oraz w nieco innym charakterze w okresie 2004–2014 (z wyjątkiem diecezji ko- powojennego osadnictwa. W odróżnieniu od obu szalińsko-kołobrzeskiej, dla której odnotowano wielkomiejskich diecezji warszawskich, diecezje w analizowanym okresie spadek aż o 9 p.proc.) łowicka, płocka, włocławska i toruńska mają cha- oraz dużo niższymi od średniej dla Polski war- rakter w znacznym stopniu wiejski, a mimo tego tościami wszystkich trzech wskaźników składo- i pozostawania w granicach Polski przez kil- wych: dominicantes, communicantes i participan- ka wieków, z wyjątkiem okresu rozbiorów, cha- tes. Wspólną cechą tych czterech diecezji jest de- rakteryzują się niskim poziomem religijności. fi cyt zakorzenienia. W przypadku diecezji ko- Z kolei diecezje warmińska i elbląska są typo- szalińsko-kołobrzeskiej i archidiecezji szczeciń- we dla ziem zachodnich i północnych charak- sko-kamieńskiej ma on swoje źródło w powojen- teryzujących się relatywnie niskim poziomem nych przesiedleniach, 45-letnim okresie niepew- religijności i to pomimo tego, że w obu diece- ności co do trwałości granicy zachodniej (w latach zjach znaczna część ich terenu należała do Pol- 1945–1990) oraz kilkusetletnim okresie domina- ski do I rozbioru w 1772 r. (Warmia i Powiśle: cji luterańskiej na tych terenach, najpierw w Księ- m.in. Malbork, Elbląg, Frombork, Lidzbark War- stwie Pomorskim, a następnie w Brandenburgii miński, Olsztyn i Gietrzwałd). Połowa diecezji i Prusach, do końca II wojny światowej, po której za- z tej grupy charakteryzuje się niewielką zmianą kończeniu przybyła ludność w większości katolic- (do 4 p.proc.) wskaźnika religijności R w okresie ka – w znacznej części Polacy wysiedleni z Kresów

9 Diecezje wrocławska, świdnicka i legnicka leżą na Dolnym Śląsku (diecezja legnicka obejmuje także fragment Łużyc), a diecezja zielonogórsko-gorzowska w większości składa się z ziem śląskich i tej części Wielkopolski, która po rozbiorach wróciła do Polski dopiero w 1945 r. (m.in. Międzyrzecz, Babimost, Kargowa i Wschowa). Pozostałą część tej diecezji stanowi właściwa ziemia lubuska i Łużyce. 10 Diecezja koszalińsko-kołobrzeska obejmuje fragment historycznej Wielkopolski (m.in. z Wałczem i Piłą), który powrócił do Polski po okresie rozbiorów dopiero w 1945 r., a nie w 1919 r., jak większość Wielkopolski. 236 Wschodnich II Rzeczypospolitej. W przypadku relatywnym wzrostem poziomu religijności archidiecezji łódzkiej i diecezji sosnowieckiej defi - w okresie 2004–2014 oraz dużo wyższą od prze- cyt zakorzenienia ma swoje źródło w silnych migra- ciętnej dla Polski wartością wskaźników domini- cjach „za pracą” w XIX i XX w. do szybko rozrastają- cantes i participantes. Wartość wskaźnika commu- cych się centrów przemysłowych (Łodzi i Zagłębia) nicantes jest natomiast zbliżona do średniej dla w dawnym zaborze rosyjskim, które w ostatnich kraju (w diecezjach rzeszowskiej i przemyskiej) lub niemal 30 latach tracą na znaczeniu i doświadcza- znacznie od niej wyższa (w diecezji tarnowskiej). ją silnej depopulacji. Diecezje te obejmują ponadprzeciętny odsetek Z kolei diecezje o najwyższym poziomie reli- ludności wiejskiej, są gęsto zaludnione, w okre- gijności w 2014 r. (tarnowska, rzeszowska i prze- sie zaborów należały do Galicji i tworzone są przez myska: R≥160%), zlokalizowane w południo- wiernych od wielu pokoleń mieszkających w swo- wo-wschodniej Polsce, cechują się także istotnym ich lokalnych społecznościach.

Witraż z Jasnej Góry (fot. Elżbieta Kuźmiuk)

237

Chrześcijaństwo jest obecne w świecie zasadniczo poprzez trzy podstawowe kierunki działań – gło- szenie Ewangelii, czyli nauczanie, liturgię oraz działalność charytatywną, których celem jest budowanie wspólnoty (communio) Kościoła. Misja Kościoła ma przede wszystkim charakter duchowy, ale realizuje się w określonym miejscu i czasie, w konkretnej społeczności. Niektóre działania Kościoła mogą mieć cha- rakter społeczny w większym stopniu niż inne. Dotyczy to przede wszystkim działalności charytatywnej, a także nauczania i szkolnictwa. W odróżnieniu od liturgii, działania charytatywne oraz nauczanie pełnią swoją funkcję nie tylko w aspekcie ściśle duchowym. Podejmowanie przez Kościół działalności charytatywnej wynika z podstawowej zasady moralnej chrześcijaństwa, jaką jest miłość bliźniego. W perspektywie teologicznej posługa charytatywna stanowi konsekwencję wiary w Chrystusa i ma swoje źródło w miłosierdziu Boga. Dlatego miłość braterska, wza- jemna pomoc i więź charakteryzują wspólnotę pierwszych chrześcijan, jak opisują to Dzieje Apostolskie. Już wtedy, w pierwszych wiekach, do realizowania w sposób praktyczny miłości bliźniego w Kościele wy- znaczani byli tzw. diakoni. Jak wskazuje w sposób poetycki List do Diogneta z II w., chrześcijanie odróżnia- li się od innych obywateli cesarstwa, pełnym szacunku i miłości braterskiej sposobem życia. Chrześcijań- stwo inspirowało oraz organizowało pierwsze instytucje charytatywne. Chrześcijańska działalność charytatywna w Polsce Chrześcijańska działalność charytatywna w Pol- proboszczów na wsiach, aby określali, którzy że- sce była początkowo realizowana głównie w powią- bracy faktycznie potrzebują wsparcia. zaniu z klasztorami i biskupstwami i miała charakter Przełom w rozwoju chrześcijańskiej działalności doraźny. Biskupi przygarniali do swoich włości chło- charytatywnej dokonał się w czasie reformacji. Spo- pów, którzy utracili ziemię. W furcie klasztornej roz- wodowała ona dezorganizację działalności chary- dawano jałmużnę. Stopniowo, w pierwszych w Pol- tatywnej Kościoła i w konsekwencji zainicjowała sce klasztorach benedyktyńskich, powstają pierw- proces komunalizacji, czyli podporządkowanie jej sze formy już nie tylko doraźnej, ale zorganizowanej zarządom miast. Mimo to jeszcze w wiekach XVI– i instytucjonalnej pomocy charytatywnej1. Od koń- –XVIII Kościół w Polsce był niemal jedyną instytucją ca XIII w. kościelne dzieła charytatywne uniezależ- prowadzącą działalność charytatywną. Faktycznie niają się od klasztorów. Pierwsze wzmianki o poza- dobroczynność staje się domeną państwa dopiero zakonnej charytatywności pochodzą z 1279 r., gdy w okresie stanisławowskim. synod legacki polecał proboszczom, by zachęca- W wieku XVII przybyli do Polski bonifratrzy li wiernych do dawania jałmużny. Z czasem docho- i Zgromadzenie Sióstr Miłosierdzia (szarytki), zaj- dzi do nadużyć i żebranie staje się dla niektórych mujący się przede wszystkim działalnością cha- swoistym sposobem na życie. Wśród żebraków po- rytatywną. Bonifratrzy jako pierwsi organizowa- jawiają się tacy, którzy faktycznie są zdolni do pra- li szpitale z profesjonalnym personelem lekarskim cy. Dlatego sejm w 1496 r. zobowiązał miasta oraz i pielęgniarskim. W 1686 r. intensywną działalność

1 Dola K., Opieka społeczna Kościoła, [w:] Historia Kościoła w Polsce, t. 1, cz. 1, Pallottinum, Warszawa-Poznań 1974, s. 169. 240 charytatywną podejmuje przybyły rok wcześniej Bractwo Królowej Korony Polskiej, które dało po- do Polski zakon trynitarzy. W XVIII w. było ich czątek Zgromadzeniu Służebnic Serca Jezusowego. w Polsce około 300 w 25 placówkach. Zakon ten W 1906 r. arcybiskup Józef Bilczewski polecił, aby przeznaczał trzecią część dochodów na wykup we wszystkich parafi ach dzieci przystępujące do niewolników2. I Komunii św. składały przyrzeczenia abstynencji Nowe podejście do ubóstwa pojawia się w koń- do 20. roku życia. Na przełomie XIX i XX w. dzia- cu XVIII w. wraz z inicjatywami, które można okre- łali w Polsce księża społecznicy, tacy jak ks. Wa- ślić jako początki „ekonomii społecznej”. Zakłada- cław Bliziński w Liskowie oraz ks. Antoni Tyczyński ne są różnego rodzaju przedsiębiorstwa zatrud- w Albigowej. niające włóczęgów i żebraków. W 1774 r. sejm po- 23 lipca 1940 r. nazistowski okupant rozwią- wołuje komisję szpitalną składającą się z przedsta- zał wszystkie organizacje charytatywne na tere- wicieli Kościoła (prymas, biskupi) oraz władz pań- nie kraju i przekazał całe ich mienie pod zarząd stwowych (wojewodowie, kasztelani), w której Rady Głównej Opiekuńczej. Na ziemiach włączo- skład wchodziła Komisja do Lustracji Szpitali oraz nych do Rzeszy Kościół został pozbawiony osobo- Komisja Dobrego Porządku. W wyniku prac tej ko- wości prawnej, co uniemożliwiło prowadzenie ja- misji zaczęto odróżniać żebraków rzeczywiście po- kichkolwiek instytucji charytatywnych. W Gene- trzebujących pomocy od tych, którzy faktycznie ralnym Gubernatorstwie działały diecezjalne Ca- byli zdolni do pracy. 2 listopada 1791 r. w ramach ritas, przede wszystkim na poziomie parafi alnym. takiej właśnie akcji policja ujęła ok. 500 osób, z któ- Caritas krakowska w ostatnich miesiącach 1944 r. rych ponad połowę uznano za zdolną do pracy3. udzieliła zapomogi w wysokości 1 miliona złotych. W czasach zaborów nie tylko kasata zakonów, W grudniu 1944 r. wydano ponad 100 tys. posił- ale również przejmowanie przez państwa zabor- ków, 500 par obuwia, 1 000 sztuk odzieży, 1 200 cze instytucji charytatywnych bardzo ograniczy- sztuk pościeli, 20 ton żywności, 65 ton węgla. Po- ły rozwój charytatywności chrześcijańskiej. W za- nadto klasztory krakowskie wydawały ok. 15 tys. borze austriackim system opieki społecznej, cho- posiłków na miesiąc4. ciaż opierał się na instytucjach kościelnych, fak- W czerwcu 1945 r. powołano Krajową Centra- tycznie podporządkowany był państwu. Mimo lę Caritas z siedzibą w Krakowie, która współpra- to wiek XIX wydaje wiele cennych inicjatyw spo- cowała z 25 diecezjalnymi związkami Caritas, za- łecznych. W 1844 r. akcję trzeźwościową na zie- konami oraz innymi organizacjami charytatywny- miach polskich rozpoczyna ks. Jan Alojzy Ficek. mi. W 1946 r. Caritas prowadziła już 751 zakładów Ks. Józef Sebastian Pelczar zakłada w Krakowie opieki całkowitej (żłobki, domy dziecka itp.) oraz

2 Dola K., Opieka społeczna Kościoła, [w:] Historia Kościoła w Polsce, Kumor B., Obertyński Z. (red.), t. 1, cz. 2, Pallotti- num, Warszawa-Poznań 1974, s. 505. 3 Dola K., Opieka społeczna Kościoła, [w:] Historia Kościoła w Polsce, Kumor B., Obertyński Z. (red.), t. 2, cz. 1, Pallotti- num, Warszawa-Poznań 1979, s. 344. 4 Śmigiel K., Życie i działalność Kościoła, [w:] Historia Kościoła w Polsce, Kumor B., Obertyński Z. (red.), t. 2, cz. 2, Pallottinum, Warszawa-Poznań 1979, s. 176, Firlit E., Działalność charytatywna Kościoła, [w:] Kościół katolicki w Polsce 1918–1990, Adamczuk L., Zdaniewicz W. (red.), Główny Urząd Statystyczny i Zakład Socjologii Religii SAC, Warszawa 1991, s. 276. 241 1 020 zakładów opieki częściowej (ochronki, świe- Rozwój szpitalnictwa nastąpił w XIV w., gdy tlice, noclegownie). W 1950 r. władze państwowe wraz z wracającymi z wypraw krzyżowych piel- zlikwidowały Krajową Centralę Caritas. Od tamte- grzymami dotarł do Europy Zachodniej, a następ- go czasu Kościół prowadził jedynie 16 palcówek nie do Polski trąd. Wtedy zaczęły powstawać tzw. – domów pomocy społecznej. W latach 80. XX w. leprozoria. Pierwsze leprozorium powstało zapew- Kościół katolicki rozdzielał pomoc charytatywną, ne z inicjatywy św. Jadwigi (Śląskiej) przed 1234 r. która trafi ała do Polski z zagranicy. Tylko w roku w Środzie Śląskiej. W Krakowie pierwsze leprozo- 1981 do Komisji Charytatywnej Episkopatu Polski rium powstało w 1327 r. Leprozoria fundowało trafi ły dary o łącznej wadze 13 907 ton, w 1982 r. najczęściej mieszczaństwo. Sposobem funkcjono- –72 172 ton i w 1983 r. – 31 369 ton5. Od 1989 r. wania przypominały one klasztory, gdyż w każdym Kościół posiada pełną swobodę zakładania oraz znajdowała się kaplica, a chorym czas mijał przede prowadzenia działalności charytatywnej. W die- wszystkim na spełnianiu praktyk religijnych. Gdy cezjach za działalność charytatywną odpowiadają w XV w. trąd zaczął ustępować, leprozoria zaczę- diecezjalne Caritas, natomiast zakony męskie oraz to zamieniać na inne instytucje charytatywne. Tak żeńskie prowadzą niezależnie własne dzieła chary- tatywne. Łącznie w 2014 r. w Polsce działało ponad Tabl. 1. Liczba szpitali w wybranych diecezjach 800 kościelnych instytucji charytatywnych. Oprócz w XV w. tego parafi e katolickie dostarczają pomoc charyta- Liczba Diecezje tywną do ponad pół miliona osób6. szpitali Chełmno 38 Szpitale i leprozoria Gniezno 26 Pierwsze szpitale w Europie były tworzo- Kamień 143 ne przez Kościół. Powstają one w XII w. najpierw przy katedrach i prowadzone są przez zamieszku- Poznań 46 jących wspólnie księży, tzw. kanoników regular- Warmia 49 nych. Wcześniej przy klasztorach benedyktynów Włocławek 21 i cystersów istniały hospicja, które jednak służy- Wrocław 121 ły przede wszystkim pielgrzymom. Rozwój szpi- Ź r ó d ł o: Dola K., Opieka społeczna Kościoła, [w:] Historia talnictwa nastąpił przede wszystkim dzięki zako- Kościoła w Polsce, t. 1, cz. 1, Pallottinum, Warszawa-Poznań nom szpitalnym, które zakładane były w celu pro- 1974, s. 441. wadzenia wyłącznie działalności dobroczynnej. Pierwsze szpitale były zazwyczaj niewielkie, liczą- powstają prepozytury szpitalne, czyli niezależne ce nierzadko 12 lub 3 łóżka – na pamiątkę 12 apo- od lokalnych parafi i podmioty posiadające własny stołów lub liczby osób Trójcy Świętej. majątek i podlegające bezpośrednio biskupowi.

5 Firlit E., Działalność charytatywna Kościoła, [w:] Kościół katolicki w Polsce 1918–1990, Adamczuk L., Zdaniewicz W. (red.), Główny Urząd Statystyczny i Zakład Socjologii Religii SAC, Warszawa 1991, s. 277–286. 6 Posługa charytatywna Kościoła katolickiego w Polsce. Raport z pierwszego ogólnopolskiego badania kościelnych insty- tucji oraz organizacji charytatywnych, Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego, Warszawa 2015. 242 Po kryzysie działalności charytatywnej zwią- Tabele biskupa krakowskiego Andrzeja Zału- zanym z reformacją, w XVI w. nastąpił dalszy roz- skiego, sporządzone jako sprawozdanie z działa- wój szpitalnictwa kościelnego. Było to spowodo- nia diecezji, wskazują, że 61% parafi i Małopolski wane przede wszystkim ubóstwem panującym w XVIII w. posiadało szpital, każdy średnio z 6 pod- w miastach. W 1568 r. męski Zakon Św. Ducha, opiecznymi8. w prowadzonym przez siebie krakowskim szpita- Do połowy XVIII w. wciąż wzrastała liczba szpi- lu, opiekował się około 200 osobami oraz 60–80 tali parafi alnych, do czego zachęcały synody die- podrzutkami7. W szpitalach mogli przebywać wy- cezjalne. W wyniku tego jeden szpital przypadał łącznie najbardziej potrzebujący (starcy, chorzy średnio na 3–4 parafi e. Około 30% szpitali nie i kalecy) pochodzący z terenu tej parafi i, w której miało żadnego stałego źródła dochodu i utrzy- znajdował się szpital. Zgodnie z wytycznymi syno- mywało się jedynie z ofi ar parafi an i plebana. Od dalnymi, przebywający w szpitalach byli zobowią- połowy XVIII w. liczba szpitali spada. W 1791 r. zani do praktyk religijnych (modlitwy) oraz słucha- Komisja Policji Obojga Narodów powołała De- nia katechez. putację dla Szpitali, która opracowała dane sta- tystyczne dotyczące szpitali prowadzonych przez zakony i parafi e. Tabl. 2. Patronat parafii ze szpitalem w połowie XVIII w. W Królestwie Polskim przy szpitalu Dzieciątka Jezus w Warszawie organizowano tzw. sale zimo- W tym parafie Liczba we z bezpłatnym żywieniem oraz noclegownią. Rodzaj patronatu ze szpitalem parafii W latach głodu, czyli 1845 i 1846 z takiej pomocy w % skorzystało ponad 25 tys. osób. W 1854 r. w Króle- O g ó ł e m 742 449 60,5 stwie było 473 szpitali, w tym 389 przytułków pa- Szlachecki 443 26459,6 rafi alnych. W 1867 r. na 10 tys. mieszkańców przy- Kościelny 172 11064,0 padało 7 łóżek szpitalnych, a w 1897 r. – 5,69. Jesz- Królewski 113 6860,2 cze w 1946 r. Caritas prowadziła w Polsce 256 szpi- Akademii 10 660,0 tali. Jak wspomniano powyżej, od 1950 r. decyzją władz państwowych kościelne instytucje charyta- Miejski 4 125,0 tywne, w tym szpitale były likwidowane. Od tam- Ź r ó d ł o: Litak S., Struktura i funkcje parafii w Polsce, tego czasu Kościół, z kilkoma wyjątkami, praktycz- [w:] Kościół w Polsce, t. 2, Wieki XVI—XVIII, Znak, Kraków 1966, s. 426. nie nie prowadzi szpitali w Polsce.

7 Kłoczowski J., Zakony na ziemiach polskich w wiekach średnich, [w:] Kościół w Polsce, Kłoczowski J. (red.), t. 1., Średnio- wiecze, Znak, Kraków 1966, s. 450. 8 Litak S., Struktura i funkcje parafi i w Polsce, [w:] Kościół w Polsce, Kłoczowski J. (red.), t. 2., Wieki XVI–XVIII, Znak, Kra- ków 1966, s. 427. 9 Dola K., Opieka społeczna Kościoła, [w:] Historia Kościoła w Polsce, t. 1, cz. 1, Pallottinum, Warszawa-Poznań 1974, s. 700. 243 Tabl. 3. Szpitale diecezji krakowskiej w połowie XVIII w. Liczba parafii, W tym parafie ze szpitalem Podopieczni Dekanaty dla których są dane w % na 1 szpital Biecz 20 14 70 99 7,1 Bobowa 16 4 25 20 5,0 Bodzentyn 21 10 48 50 5,0 Bytom 11 9 82 28 3,1 Chodel 20 15 75 113 7,5 Dobczyce 25 9 36 59 6,6 Jasło 17 10 59 67 6,7 Jędrzejów 1 1 100 3 3,0 Kazimierz 14 11 79 87 7,9 Kije 21 16 76 97 6,1 Koprzywnica 11 8 73 45 5,6 Kunów 16 13 81 52 4,0 Lelów 33 23 70 125 5,4 Lipnica 22 10 45 26 2,6 Łuków 14 12 86 125 10,4 Michocin 11 9 82 77 8,6 Nowa Góra 26 10 38 47 4,7 Nowy Sącz 24 13 54 76 5,8 Nowy Targ 14 7 50 31 4,4 Opatowiec 20 16 80 97 6,1 Opatów 10 10 100 49 4,9 Oświęcim 14 2 14 14 7,0 Pacanów 14 13 93 89 6,8 Parczew 21 18 86 117 6,5 Połaniec 13 10 77 55 5,5 Proszowice 18 8 44 35 4,4 Pszczyna 15 5 33 63 12,6 Radom 14 8 57 37 4,6 Ropczyce 13 7 54 51 7,3 244 Tabl. 3. Szpitale diecezji krakowskiej w połowie XVIII w. (dok.) Liczba parafii, W tym parafie ze szpitalem Podopieczni Dekanaty dla których są dane w % na 1 szpital Rudnik 13 7 54 55 7,9 Skała 29 15 52 72 4,8 Skawina 15 5 33 17 3,4 Sokolina 15 11 73 67 6,1 Solec 10 9 90 50 5,6 Spisz 5 3 60 19 6,3 Stężyca 17 7 41 37 5,3 Strzyżów 9 7 78 45 6,4 Tarnów 20 16 80 71 4,4 Urzędów 20 20 100 122 6,1 Wieliczka 11 5 45 55 11,0 Witów 14 12 86 61 5,1 Wojnicz 16 6 38 40 6,7 Wolbrom 11 5 45 15 3,0 Zator 17 4 24 24 6,0 Zawichost 9 8 89 39 4,9 Zwoleń 17 12 71 66 5,5 Żmigród 9 3 33 14 4,7 Żywiec 6 3 50 42 14,0

Ź r ó d ł o: Litak S., Struktura i funkcje parafii w Polsce, [w:] Kościół w Polsce, Kłoczowski J. (red.), t. 2, Wieki XVI—XVIII, Znak, Kraków 1966, s. 428 i 429.

245 Tabl. 4. Szpitale parafialne w XVIII w. Organizacje charytatywne Liczba Liczba Diecezje Lata W początkach chrześcijaństwa bractwa cha- szpitali parafii rytatywne rozwijają się w Polsce znacznie słabiej Krakowska 1749 459 950 niż na Zachodzie. Dopiero w XIV i XV w. powstają Płocka 1774 69 315 w miastach cechy rzemieślnicze przybierające for- Poznańska 1787 129 500 mę bractw religijnych, o czym świadczy fakt, że Wileńska 1781 304 . podlegały one władzy biskupa oraz posiadały własną kaplicę i kapelana. Cechy fundowały zapo- Włocławska 1781 71 . mogi, stypendia, pożyczki, a nawet organizowały Wrocławska 1787 263 . własne szpitale. Ź r ó d ł o: Dola K., Opieka społeczna Kościoła, [w:] Historia Od końca XIV w. rozwijały się również brac- Kościoła w Polsce, Kumor B., Obertyński Z. (red.), t. 1, cz. 2, twa ubogich, czyli konfraternie, których celem Pallottinum, Warszawa-Poznań 1974, s. 504 i 505. była opieka nad ubogimi. Brac- Tabl. 5. Szpitale w wybranych regionach Polski w XVI—XVIII w. twa gromadziły fundusze od swo- ich członków i przeznaczały je na Liczba szpitali Obszar Lata taką działalność, jak doraźna po- miejskich wiejskich moc ubogim, a nawet budowa- Archidiakonat sądecki i pre- 1600 29 15 nie i utrzymanie szpitali. Ks. Piotr pozytura tarnowska 1700 35 55 Skarga zakłada banki pobożne. Ich działalność polegała nie tyl- Prepozytura wiślicka 1600 15 ko na przeznaczaniu określonych 1700 23 składek na potrzebujących, ale Archidiakonat opolski 1500 23 również na odwiedzaniu szpitali 1688 35 i więzień. Banki pobożne udziela- ły też nieoprocentowanych poży- Ź r ó d ł o: Dola K., Opieka społeczna Kościoła, [w:] Historia Kościoła w Polsce, Kumor B., Obertyński Z. (red.), t. 1, cz. 2, Pallottinum, Warszawa-Poznań 1974, czek oraz zapomóg. W XVIII w. sta- s. 369. rano się utworzyć takie banki we wszystkich parafi ach. Tabl. 6. Liczba szpitali oraz ich uposażenie w Polsce W XVII i XVIII w., po okresie pod koniec XVIII w. wielu wojen, powstają na terenie Liczba Liczba osób Uposażenie Obszar Polski bractwa miłosierdzia trosz- szpitali korzystających w złp czące się o żebraków, szczególnie Wielkopolska 90 1 600 10 003 371 w miastach. Przykładowo w War- Małopolska 213 1 862 1 675 952 szawie w 1680 r. zostało założone Wielkie Księstwo Litewskie 194 2 159 840 328 bractwo św. Rocha, które począt- kowo udzielało pożyczek swo- Ź r ó d ł o: Dola K., Opieka społeczna Kościoła, [w:] Historia Kościoła w Polsce, Kumor B., Obertyński Z. (red.), t. 1, cz. 2, Pallottinum, Warszawa-Poznań im członkom, a z czasem wybu- 1974, s. 344. dowało okazały szpital św. Rocha. 246 W 1777 r. biskup płocki Michał Jerzy Poniatowski Jeszcze w trakcie I wojny światowej z inicjaty- (brat króla) zakłada w swojej diecezji bractwa mi- wy abpa Adama Sapiehy powstał Krakowski Bisku- łosierdzia, których celem jest tworzenie szpitali pi Komitet Pomocy dla Dotkniętych Klęską Wojny, w parafi ach. Bractwa zajmowały się również two- a także diecezjalne delegacje komitetu. Współpra- rzeniem spisów ludzi ubogich. W skład bractw cha- cował on z wieloma organizacjami charytatywny- rytatywnych w XVIII w. wchodzili nie tylko przed- mi, zakonami, a także z Generalnym Komitetem stawiciele Kościoła, ale również właściciele dóbr, dla Ofi ar Wojny w Polsce, który założyli w Szwaj- co bywa uznawane za początek rodzenia się w Pol- carii Henryk Sienkiewicz, Ignacy Paderewski oraz sce opieki społecznej w jej dzisiejszym rozumieniu. Antoni Osuchowski. W dwudziestoleciu między- W XVIII w. na terenach polskich działało około wojennym działalność charytatywną i wychowaw- 80 typów bractw, takich jak różańcowe, szkaplerz- czą prowadziły 72 żeńskie zgromadzenia zakonne. ne czy miłosierdzia. Przykładowo w 1772 r. w ar- W tym czasie najlepiej rozwinięte było stowarzy- chidiecezji lwowskiej działało 68 bractw, z któ- szenie pod nazwą Konferencje św. Wincentego rych niektóre liczyły nawet kilka tysięcy członków. à Paulo, w którym w latach trzydziestych XX w. W 1783 r. cesarz Józef II skasował bractwa. Zniesio- działało 1 917 mężczyzn, 9 644 kobiety oraz kilka ne bractwa przekazały swój majątek Bractwu Mi- tysięcy osób wspierających. W tym czasie zaczęto łości Bliźniego, którego funduszem lokalnie zarzą- również tworzyć organizację kościelną pod nazwą dzał proboszcz. „Caritas”. Pierwszy tzw. Związek Caritas powstał Odrodzenie bractw nastąpiło dopiero w dru- w Katowicach w 1929 r., a w 1937 r. Caritas dzia- giej połowie XIX w. Wtedy powstaje wiele chary- ła już we wszystkich diecezjach. W czasach komu- tatywnych towarzystw katolików świeckich, takich nizmu działalność charytatywna realizowana jest jak Warszawskie Towarzystwo Opieki nad Ubogi- przede wszystkim poprzez organizacje parafi al- mi Matkami i Dziećmi (1884), Towarzystwo Opieki ne. Według danych ISKK w 1988 r. 5 681 (75,5%) nad Nieuleczalnie Chorymi (1897) czy Chrześcijań- z wszystkich 7 526 parafi i udzielało pomocy mate- skie Towarzystwo Ochrony Kobiet (1902). W II po- rialnej, a 47,1% – pomocy doraźnej. W 2008 r. 12% łowie XIX w. powstaje wiele towarzystw wstrze- działalności podejmowanej przez ponad 60 tys. or- mięźliwości, które organizują ruch trzeźwościowy. ganizacji w parafi ach katolickich ma charakter cha- W wyniku działania tego ruchu do końca 1845 r. na rytatywny. Organizacje parafi alne Kościoła katolic- Górnym Śląsku ponad 200 tys. osób wyrzekło się kiego adresują swoją działalność przede wszyst- alkoholu, a w diecezji tarnowskiej w latach 1844– kim do młodzieży i osób potrzebujących pomocy: –1846 – 730 tys., czyli ok. 75% dorosłych miesz- ubogich (16%), osób w wieku emerytalnym (14%), kańców przyrzekło trzeźwość. W 1850 r. we Wro- osób niesamodzielnych i chorych (12%), osób sa- cławiu ks. Józef Wick założył Stowarzyszenie Mło- motnie wychowujących dzieci (10%), bezrobot- dzieży Czeladniczej. Do roku 1907 powstało na Ślą- nych (9%), wychodzących z uzależnienia (7%) oraz sku 126 takich stowarzyszeń. Na innych terenach bezdomnych (6%). podobne stowarzyszenia zakładali również głów- W 2013 r. do organizacji parafi alnych, któ- nie księża, np. ks. Zygmunt Odelgiewicz w Galicji. re prowadzą działalność charytatywną należało We Lwowie św. Zygmunt Gorazdowski założył To- 665 tys. osób, w tym 454 tys. aktywnie zaangażo- warzystwo Opatrzności. wanych. Działalność charytatywną wykonywaną 247 Tabl. 7. Beneficjenci działalności organizacji parafialnych w 2008 r. przez członków organizacji parafi al- W liczbach nych szacuje się na ok. 11 tys. eta- Odbiorcy działalności W % bezwzględnych tów przeliczeniowych, zaś działal- O g ó ł e m 1 280 100,0 ność wykonywaną przez osoby nie- Dzieci i młodzież 217 17,0 będące członkami na ok. 1 tys. eta- Ubodzy 200 15,6 tów przeliczeniowych. W 2011 r. Osoby w wieku emerytalnym 178 13,9 liczba chorych korzystających z po- Osoby niesamodzielne, przewlekle mocy parafi i katolickich wynosi- lub nieuleczalnie chore 147 11,5 ła 668 tys10. Wśród organizacji pa- Osoby samotnie wychowujące dzieci 125 9,8 rafi alnych, które podejmują dzia- Bezrobotni 117 9,1 łalność charytatywną są takie, któ- Wychodzący z uzależnienia oraz ich re prowadzą wyłącznie działalność rodziny 94 7,3 charytatywną. Można je podzielić Bezdomni 78 6,1 na dwa rodzaje: Ofiary przemocy 43 3,4 1) organizacje świadczące pomoc Inne 81 6,3 doraźną, Ź r ó d ł o: ISKK. 2) organizacje działające jako gru- Tabl. 8. Najważniejsze organizacje parafialne py wsparcia lub świadczące świadczące pomoc doraźną w 2013 r. pomoc psychologiczną. Liczba Liczba Wśród organizacji świadczących Nazwa organizacji parafii członkostw pomoc doraźną największą jest Pa- O g ó ł e m 5 182 69 418 rafi alny Zespół Caritas, który działa Parafialny Zespół Caritas 4 406 48 870 łącznie w 4,4 tys. parafi i i angażuje Wolontariat 127 3 069 48 tys. osób. Niepełnosprawni 9 304 Wśród organizacji parafi alnych Ochronka parafialna 9 294 działających jako grupy wsparcia Poradnictwo prawne 7 100 oraz świadczących pomoc psycho- Stowarzyszenie Osób Niepełnospraw- logiczną najczęściej występują Ano- nych Dorosłych 7 320 nimowi Alkoholicy (312 parafi i) oraz Maltańska Służba Medyczna 6 128 poradnictwo rodzinne (98 parafi i). Diakonia Miłosierdzia 5 58 Stowarzyszenie dobroczynności 3 41 Stowarzyszenie niepełnosprawnych 6 384 Inne 37 1 076 Ź r ó d ł o: ISKK.

10 Liczba ta obejmuje również chorych korzystających z pomocy duchowej (np. Komunia św.). 248 Tabl. 9. Najważniejsze organizacje parafialne Inne formy działalności działające jako grupy wsparcia w 2013 r. charytatywnej Liczba Nazwa organizacji parafii Oprócz szpitali oraz bractw charytatywnych chrześcijaństwo inspirowało również powstanie O g ó ł e m 456 różnego rodzaju domów opieki, ochronek, przy- Anonimowi Alkoholicy 312 tułków, a w późniejszym czasie hospicjów. Domy Poradnictwo rodzinne 98 opieki dla wdów rodziły się w okresie wojen Ochotnicy Cierpienia 18 w XVI w. jako odpowiedź na poważny problem sa- Bractwo Trzeźwości 16 motnych kobiet. Powstawały również domy prze- znaczone dla ubogich panien, zwane też konwen- Wspólnota Trzeźwościowa 6 tami. Mieszkanki takich domów były zobowią- Stowarzyszenie Trzeźwości 6 zane do przestrzegania reguły zakonnej, najczę- Katolickie Centrum Pomocy Rodzinie 6 ściej franciszkańskiej lub dominikańskiej. Do XVI w Poradnia psychologiczna 5 na Śląsku powstało 90 takich domów. W wieku Wspólnota Osób Żyjących w Związkach XIX pojawiły się przytułki dla dzieci. W Krakowie Niesakramentalnych 5 w XIX w. Towarzystwo Dobroczynności prowadzi- Amazonki 5 ło sierociniec. Również Warszawskie Towarzystwo Anonimowi Hazardziści 5 Dobroczynności podjęło się w 1839 r. prowadze- nia darmowych ochronek dla dzieci. W 1855 r. Zo- Grupa Wsparcia dla Rodziców Dziecka Utraconego 5 fi a Truszkowska założyła Instytut dla Opuszczo- nych Dzieci i Bezdomnych Staruszek, który dał po- Grupa Wsparcia Chorych 3 czątek Zgromadzeniu Sióstr Felicjanek. Do 1864 r. Anonimowi Narkomani 3 zgromadzenie prowadziło już 32 ochronki i 3 za- Dorosłe Dzieci Alkoholików 3 kłady opiekuńcze. Ponad 200 ochronek prowa- Bractwo Trzeźwościowe 3 dziło Zgromadzenie Sióstr Służebniczek założo- Anonimowi Seksoholicy 3 ne przez bł. Edmunda Bojanowskiego na prze- łomie XIX i XX w. W Krakowie ks. Franciszek Sie- Bractwo Więzienne 2 maszko zakłada Dom Schronienia i Dobrowol- Wspólnota Dzieci Niepełnosprawnych 2 nej Pracy dla Biednych i Opuszczonych Chłopców. Inne 13 W 1894 r. w Lublinie bł. Ignacy Kłopotowski zakła- Ź r ó d ł o: ISKK. da Dom Zarobkowy obejmujący: nocne przytułki, tanią kuchnię, oddział dla biednych dzieci oraz od- działy pracy. W latach 1935/36 odpowiednik dzisiejszej Cari- tas Archidiecezji Krakowskiej prowadził: 1 żłobek, 5 przytułków dla starców, 18 ochronek w Krakowie i 50 poza Krakowem, 3 domy noclegowe, 9 kuchni w Krakowie. W 1946 r. Caritas prowadziła w Polsce: 249 27 żłobków, 3 żłobki dzienne, 183 domy dziecka, 125 internatów, 22 zakłady dla dorosłych i dzie- Szkolnictwo ci, 125 przytułków dla starców, 5 zakładów specjal- W momencie gdy Mieszko I przyjmuje chrzest, nych, 8 sanatoriów i prewentoriów, 743 ochronki w Europie Zachodniej kościelny system oświaty i przedszkola, 13 poradni dla matki i dziecka, 151 jest już dobrze rozwinięty. W Polsce pierwsze szko- kuchni ludowych i punktów dożywiania dzieci, 76 ły powstają przy katedrach biskupich począwszy ambulatoriów, 25 świetlic oraz 9 domów nocle- od XI w. Wyraźny rozwój szkół katedralnych nastą- gowych. pił za czasów króla Władysława Hermana, Bolesła- Od 1989 r. obserwuje się proces tworzenia no- wa Krzywoustego, a zwłaszcza Kazimierza Spra- wych kościelnych dzieł charytatywnych w Polsce. wiedliwego. W XII w. działały szkoły katedralne W 2014 r. działało w Polsce ponad 800 instytucji w Julinie (Wolin) i Poznaniu, a pół wieku później charytatywnych Kościoła katolickiego, które pro- także w Płocku i Włocławku. W późniejszym okre- wadziły ponad 5 tys. różnego rodzaju dzieł. Więk- sie szkoły powstają również przy klasztorach. szość instytucji charytatywnych Kościoła katolic- W ten sposób cystersi tworzą pierwsze szkoły rol- kiego prowadzą zakony żeńskie. Również liczba nicze. Z czasem w miastach zaczynają powstawać instytucji prowadzonych przez zakony męskie jest szkoły parafi alne. W 1364 r. Kazimierz Wielki zakła- większa niż diecezjalnych. da Akademię Krakowską. Dzięki królowej Jadwi- dze w 1397 r. papież zezwala na otwarcie na niej Tabl. 10. Instytucje charytatywne według organu prowadzącego w 2014 r. wydziału teologicznego. W XVI w. sobór trydencki poleca zakładanie se- Liczba Organ prowadzący instytucji W % minariów duchownych. Pierwsze w Polsce semi- narium duchowne zostało założone we Wrocła- O g ó ł e m 835 100,0 wiu przez biskupa Kaspra z Łagowa w 1556 r. Rok Diecezja 154 18,5 później zostało ono przeniesione do Nysy. Drugie Zakon męski 249 29,8 z kolei seminarium powstało w 1564 r. w Pozna- Zakon żeński 432 51,7 niu. W 1770 r. na terenie Polski działało 37 semina-

Ź r ó d ł o: ISKK. riów diecezjalnych. W tym czasie liczba alumnów wynosiła ok. 500, z których większość pochodziła Pod względem liczby prowadzo- z mieszczaństwa. Przykładowo w seminarium nych dzieł najwięcej służy dzieciom i młodzieży. Są to przede wszystkim Tabl. 11. Liczba szkół parafialnych, łącznie z kolegiackimi różnego rodzaju świetlice oraz klu- Wyszczególnienie 1362—1432 1433—1510 1513—1539 by młodzieżowe. Również pomoc Szkoły w kraju 200 607 . bezdomnym oraz pomoc doraźna, na którą składają się przede wszyst- archidiecezja gnieźnieńska . 270a . kim różnego rodzaju noclegownie archidiakonat krakowski . . 479b oraz jadłodajnie stanowi istotną ka- a Jedna szkoła na 2,25 parafii. b 78% parafii (Wiśniowski E., Rozwój organi- tegorię działalności charytatywnej zacji parafialnej w Polsce do czasów reformacji, [w:] Kościół w Polsce, Kłoczowski J. Kościoła. (red.), t. 1, Średniowiecze, Znak, Kraków 1966, s. 336). 250 gnieźnieńskim w XVII w. 33% alumnów wywo- celu wychowanie zamożnej szlachty w duchu pa- dziło się ze szlachty, 53% z mieszczaństwa i 14% triotycznym. W 1750 r. pijarzy założyli w Opolu Lu- z chłopów. belskim szkołę rzemieślniczą. Po kasacie jezuitów Tabl. 12. Seminaria duchowne w Rzeczypospolitej w XVII i XVIII w. w 1773 r. szkolnictwem w Polsce zajęła się Komisja Edukacji Naro- Organ prowadzący L a t a Ogółem dowej. W XVIII w. ok. 40% para- diecezja jezuici misjonarze komuniści fi i posiadało szkoły, np. w diece- 1600 6 1 5 — — zji krakowskiej istniało 375 szkół 1650 13 7 6 — — na 765 parafi i. Stan szkolnictwa 1700 22 8 6 6 2 parafi alnego w innych regionach Polski był lepszy, mimo to udział 1750 29 5 4 14 6 uczniów w szkołach parafi al- 1772 34 8 3 18 5 nych w ogólnej liczbie młodzie- 12 Ź r ó d ł o: Kłoczowski J., Műllerowa L., Skarbek J., Zarys dziejów Kościoła katoli- ży wynosił nie więcej niż 0,2% . ckiego w Polsce, Kraków 1986, s. 130. Tabl. 13. Liczba uczniów w miejskich W XVI i XVII w. rozwinęło się szkolnictwo zakon- i wiejskich szkołach parafialnych ne. Liczba uczniów w tych szkołach w XVI w. wyno- w diecezji krakowskiej w połowie siła kilkanaście tysięcy. Kadra nauczycielska w za- XVIII w. konach polskich w okresie I rozbioru Polski liczyła Liczba szkół w parafiach Liczba uczniów ok. 2 000–3 000 osób. Dla porównania ogólna licz- miejskich wiejskich ba nauczycieli uniwersytetu krakowskiego (wraz O g ó ł e m 75 117 z jego oddziałami) wynosiła ok. 100 osób. W XVII i XVIII w. znaczącą rolę w rozwoju szkol- 1— 5 18 72 nictwa w Polsce odgrywają jezuici, którzy już 6—10 26 37 w XVI w. tworzyli pierwsze zakonne drukarnie 11—15 11 6 w Polsce. W XVIII w. zakony podejmują refor- 16—20 10 2 mę własnego systemu nauczania. Według wyli- czeń Jerzego Kłoczowskiego w XVIII w. wzrosła 21—25 4 — wyraźnie liczba uczniów w zakonnych szkołach 26—30 5 — (kolegiach) – z ok. 8 000 w 1700 r. do ok. 27 000– 50 1 — –35 000 do I rozbioru Polski i kasaty zakonu jezu- itów (1772/73)11. W 1740 r. pijar ks. Stanisław Ko- Ź r ó d ł o: Litak S., Struktura i funkcje parafii w Polsce, [w:] Kościół w Polsce, Kłoczowski J. (red.), t. 2, Wieki XVI— narski zakłada Collegium Nobilium, które ma na —XVIII, Znak, Kraków 1966, s. 397.

11 Kłoczowski J., Zakony męskie w Polsce w XVI–XVIII wieku, [w:] Kościół w Polsce, Kłoczowski J. (red.), t. 2, Wieki XVI– –XVIII, Znak, Kraków 1966, s. 683. 12 Litak S., Struktura i funkcje parafi i w Polsce, [w:] Kościół w Polsce, Kłoczowski J. (red.), t. 2. Wieki XVI–XVIII, Znak, Kra- ków 1966, s. 390–396. 251 W szkołach parafi alnych na wsi nauczali przede Tabl. 14. Nauczyciele szkół parafialnych wszystkim organiści (70%), od których wymagano diecezji krakowskiej w połowie umiejętności czytania oraz pisania. XVIII w. W okresie rozbiorów Kościół nadal włączał się Liczba Rodzaj nauczycieli W % w organizację szkolnictwa w Polsce i walkę z anal- nauczycieli fabetyzmem. Na uwagę zasługuje również działal- O g ó ł e m 261 100,0 ność św. Jana Bosko we Włoszech, którego ośrod- Nauczyciele zawodowi 37 14,2 ki wychowawcze kształciły również polskie dzie- Duchowni 19 7,3 ci. To jego wychowankowie przeszczepili następ- nie na tereny polskie salezjański model wychowa- Kantorzy 17 6,5 nia. W ten sposób w 1898 r. w Oświęcimiu powsta- Organiści 160 61,3 ła pierwsza placówka salezjańska. Nieokreśleni przedstawi- W Bytomiu ks. Józef Szafranek zainicjował ciele służby kościelnej 28 10,7 tzw. szkoły niedzielne, które dały początek jednej Ź r ó d ł o: Litak S., Struktura i funkcje parafii w Polsce, z pierwszych w monarchii pruskiej szkole za- [w:] Kościół w Polsce, Kłoczowski J. (red.), t. 2, Wieki XVI— wodowej. Ks. Norbert Bonczyk zakłada kasyna —XVIII, Znak, Kraków 1966, s. 406—412. katolickie, które prowadziły spotkania, zajęcia te- atralne oraz wieczornice, stanowiące konkret- ną formę wychowania młodzieży. Ks. Bronisław

Tabl. 15. Uczniowie w szkołach Korony Liczba uczniów

ogółem w szkołach zakonnych Rok szkolny w 16 szkołach w 45 szkołach w 15 w 8 w 6 innych akademickich koronnych pijarskich bazyliańskich zakonnych 1781/82 11 400 7 086 3 017 2 784 1 285 4 314 1782/83 10 198 6 526 2 690 2 622 1 214 3 672 1783/84 10 176 6 292 2 911 2 297 1 084 3 884 1784/85 10 192 6 097 2 765 2 199 1 133 4 095 1785/86 9 700 5 866 2 697 2 107 1 062 3 834 1786/87 9 794 5 825 2 857 1 878 1 090 3 969 1787/88 9 891 6 216 3 104 1 897 1 215 3 675 1788/89 10 558 6 638 3 238 2 226 1 174 3 920 1789/90 9 845 6 258 2 965 2 216 1 077 3 587 Średnia z 9 lat 10 195 6 311 2 916 2 247 1 148 3 883

Ź r ó d ł o: Mizia T., Szkoły średnie Komisji Edukacji Narodowej na terenie Korony, Warszawa 1975, s. 261.

252 Tabl. 16. Tygodniowy plan lekcji Rozkwit szkolnictwa katolickiego nastąpił wiejskiej szkoły początkowej w dwudziestoleciu międzywojennym. W 1918 r. jednoklasowej w zaborze rosyjskim w 1897 r. powstał pierwszy w Europie Środkowowschod- niej uniwersytet katolicki (Katolicki Uniwersytet Przedmioty Liczba lekcji Lubelski). Liczba studentów tej uczelni wzrosła Religia 6 z 419 w momencie powstania do 1 400 w 1938 r. Język rosyjski 8 W 1937 r. zakony żeńskie prowadziły: 814 przed- Język ojczysty 3 szkoli, 178 szkół powszechnych, 46 gimnazjów i 98 szkół zawodowych, natomiast zakony męskie: Rachunki 5 8 szkół powszechnych, 13 gimnazjów publicznych, Śpiew 3 35 gimnazjów dla własnego użytku oraz 12 szkół Kaligrafia 2 zawodowych. Nauka przedmiotów praktycznych 6 Naziści w okupowanej Polsce zlikwidowa- li wyższe i niższe seminaria duchowne. Jedy- Ź r ó d ł o: Michalski S. (red.), Dzieje szkolnictwa i oświaty ne konspiracyjne seminarium w Krakowie sku- na wsi polskiej do 1918, Warszawa 1982, s. 171. piało niewielką liczbę alumnów, wśród nich Ka- Markiewicz w Miejscu Piastowym tworzy zakład rola Wojtyłę, a w Ołtarzewie działało semina- wychowawczy dla sierot i najuboższej młodzieży. rium księży pallotynów. Po zakończeniu wojny

LICZBA ALUMNÓW DIECEZJALNYCH W POLSCE W LATACH 1976–2014

6000

5000

4000

3000

2000

1000

0 1976 1978 1980 1982 1984 1986 1988 1990 1992 1994 1996 1998 2000 2002 2004 2006 2008 2010 2012 2014

Ź r ó d ł o: Annuarium Statisticum Ecclesiae.

253 funkcjonowało 27 diecezjalnych i 43 zakonne „w imię świeckości szkoły” wszystkich elemen- wyższe seminaria duchowne. Od 1945 r. nastą- tów religijnych ze szkół. Dlatego też od 1959 r. piło stopniowe, ale konsekwentne eliminowa- zaczęto tworzyć tzw. punkty katechetyczne. Naj- nie religii ze szkoły, które w 1961 r. doprowadzi- więcej z nich funkcjonowało w kościołach (4 tys.) ło ostatecznie do wykluczenia przez sejm PRL i prywatnych domach (4 tys.) oraz na pleba- niach (2 tys.). Jedynie Tabl. 17. Liczba szkół katolickich 300 punktów kateche- Typy szkół 2010/11 2011/12 tycznych funkcjonowa- O g ó ł e m 530 540 ło w pomieszczeniach 13 Szkoły podstawowe 152 162 publicznych . W latach 1945–1978 przyjęto do Gimnazja 188 190 seminariów 24 062 alum- Licea ogólnokształcące 139 137 nów. W latach 1971–1980 Szkoły kształcące w zawodzie 18 20 liczba alumnów wzrosła Szkoły dla dzieci i młodzieży z problemami wy- z 4 088 do 6 285. Rekordo- chowawczymi (podstawowe, gimnazja i po- wą liczbę alumnów odno- 13 21 nadgimnazjalne) towano w 1987 r. (9 038)14. Szkoły specjalne dla dzieci i młodzieży — cho- W roku szkolnym rych i niepełnosprawnych (z lekkim i umiar- kowanym upośledzeniem) 20 10 1978/79 w rękach zako- nów żeńskich pozosta- Ź r ó d ł o: Rada Szkół Katolickich KEP. wało tylko 8 szkół. Odra- dzanie się szkolnictwa ka- Tabl. 18. Liczba uczniów w szkołach katolickich tolickiego następuje po Typy szkół 2010/11 2011/12 1989 r. W pierwszym dzie- O g ó ł e m 56 995 58 017 sięcioleciu XXI w. działa Szkoły pochodne 19 135 20 177 w Polsce ponad 500 szkół katolickich z ponad 58 tys. Gimnazja 21 542 22 058 uczniów, co stanowi tyl- Licea ogólnokształcące 14 215 13 736 ko niewielki odsetek ogó- W szkołach kształcących w zawodzie 1 214 1 214a łu uczniów w Polsce. W szkołach dla dzieci i młodzieży z problemami Począwszy od roku wychowawczymi oraz rozwojowymi 907 832 szkolnego 1990/91 w szko- a Liczba szacunkowa. łach publicznych w Pol- Ź r ó d ł o: Rada Szkół Katolickich KEP. sce nauczana jest religia. Wyznania zarejestrowane

13 Żurek J., Polityka oświatowa państwa wobec Kościoła katolickiego w Polsce w latach 1961–1976, maszynopis, War- szawa 1996, s. 7. 14 Jaroń J., Seminaria i katolickie szkolnictwo, [w:] Kościół katolicki w Polsce 1918–1990. Rocznik statystyczny, Adam- czuk L., Zdaniewicz W. (red.), Główny Urząd Statystyczny i Zakład Socjologii Religii SAC, Warszawa 1991, s. 235–251. 254 w Polsce mają prawo do prowadzenia lekcji religii cych lekcje religii, co stanowiło 86,3% wszystkich w ramach systemu oświaty w Polsce. Z danych Sys- szkół publicznych. temu Informacji Oświatowej Ministerstwa Eduka- Liczba nauczycieli religii w roku szkolnym cji Narodowej wynika, że w roku szkolnym 2012/13 2012/13 wynosiła 30 961, z czego 54% stanowiły było w Polsce 35 960 szkół publicznych prowadzą- kobiety.

Tabl. 19. Nauczanie religii w szkole według województw 15 IX 2006 r. 30 IX 2012 r. liczba uczniów odsetek uczniów liczba uczniów odsetek uczniów Województwa w szkołach w szkołach, w szkołach w szkołach, dla dzieci w których prowa- dla dzieci w których prowa- i młodzieżya dzi się naukę religii i młodzieżya dzi się naukę religii P o l s k a 6 567 920 89,2 5 910 236 90,5 Dolnośląskie 453 808 88,7 407 075 88,1 Kujawsko-pomorskie 364 978 89,6 324 091 90,8 Lubelskie 396 132 89,5 342 344 90,7 Lubuskie 178 997 89,8 157 325 91,6 Łódzkie 408 623 90,7 363 121 91,7 Małopolskie 592 203 89,5 544 977 92,0 Mazowieckie 848 927 87,7 833 056 86,1 Opolskie 171 133 88,0 141 895 93,8 Podkarpackie 402 945 90,2 347 894 92,2 Podlaskie 213 631 89,6 183 123 91,0 Pomorskie 391 050 86,5 367 403 87,5 Śląskie 754 284 91,0 660 018 92,9 Świętokrzyskie 222 789 88,9 191 420 91,2 Warmińsko-mazurskie 262 301 85,8 226 490 91,3 Wielkopolskie 620 975 91,3 569 556 92,4 Zachodniopomorskie 285 144 88,1 250 448 90,3

a Łącznie z wychowaniem przedszkolnym, bez szkół przyszpitalnych. Ź r ó d ł o: System Informacji Oświatowej MEN 2014.

255 Tabl. 20. Nauczyciele religii w latach 2006—2012 (stan na 30 września)

Rok szkolny Ogółem Kobiety Mężczyźni 2006/07 32 295 17 433 14 862 2007/08 31 877 17 116 14 761 2008/09 32 096 17 174 14 922 2009/10 31 625 16 961 14 664 2010/11 31 551 16 915 14 636 2011/12 31 356 16 886 14 470 2012/13 30 961 16 718 14 243

Ź r ó d ł o: System Informacji Oświatowej MEN 2014.

Chrześcijańskie dziedzictwo kulturowe w Polsce obejmuje zarówno sztukę sakralną (budowle, rzeźby, malarstwo, rzemiosło artystyczne), jak i literaturę oraz muzykę tworzoną poprzez wieki przez uznanych twórców polskich i sprowadzonych z zagranicy do wykonania określonych prac. Ogromna li- teratura przedmiotu, w tym zwłaszcza opracowania: Marka Karpowicza, Janusza Kębłowskiego, Heleny Kozakiewiczowej, Juliana Krzyżanowskiego, Stanisława Lorentza, Stanisława Stopczyka, Wojciecha Włodarczyka, Michała Walickiego, stwarza oczywiście problem przy wyborze dzieł najcenniejszych, uznawanych przez polskich i światowych krytyków i historyków sztuki, literatury, muzyki za dzieła nie- powtarzalne, wybitne dla danej epoki.1 Nie znaczy to jednak, że nie możemy przyjrzeć się z bliska autor- skiemu wyborowi, z jego niewątpliwie licznymi ograniczeniami, na perły naszego i światowego dzie- dzictwa kulturowego. Temu służy poniższy wybór ułożony chronologicznie, a w ramach epok – przed- miotowo. Przedstawiony poniżej opis dzieł znaczących dla dziedzictwa kulturowego i historii Polski zawiera prace tworzone w ciągu dziejów ze szczególnym uwzględnieniem prac zachowanych do dziś i będących w granicach współczesnego państwa polskiego. Średniowiecze Pierwsze romańskie niewielkie kościoły w Pol- w Trzemesznie. Do wyjątkowych zalicza się też sce, wzorowane na bazylice Bożego Grobu w Je- klasztor Norbertanek w Strzelnie z bazyliką Trójcy rozolimie, pochodzą z XI w. Do najcenniejszych i najstarszych zabytków architektury sakralnej na- leżą rotundy w Krakowie (kościół pod wezwaniem św. Andrzeja), Przemyślu, Łęknie, Strzelnie, Gnieź- nie, Cieszynie i na Ostrowiu Lednickim. W połowie XI w. wzniesiono najstarsze polskie budowle za- konne: kościół i klasztor Benedyktynów w Tyńcu i Mogilnie. Najwybitniejszym dziełem architektury ro- mańskiej jest katedra tzw. Hermanowska na Wa- welu z kryptą św. Leonarda (1118 r.) oraz katedra w Tumie pod Łęczycą, a także opactwo Benedyk- Ostrów Lednicki – relikty palatium i kaplicy tynów we Wrocławiu i Kanoników Regularnych fot. Paweł Kaczorowski

1 Encyklopedia katolicka, t. I-XX, Lublin 1973–2014; Historia muzyki polskiej, t. 5–7, Warszawa 2012–2013; Karpo- wicz M., Barok w Polsce, Warszawa 1988; tenże, Sztuka polska XVII w., Warszawa 1975; tenże, Sztuka polska XVIII w., Warszawa 1985; Kębłowski J., Polska sztuka gotycka, Warszawa 1983; tenże, Dzieje sztuki polskiej: panorama zjawisk od zarania do współczesności, Warszawa 1987; Kozakiewiczowa H., Renesans w Polsce, Warszawa 1987; Krzyżanowski J., Dzieje literatury polskiej, Warszawa 1978; Lorentz St., Klasycyzm w Polsce, Warszawa 1990; Stopczyk St., Sztuka pol- ska przełomu wieku XIX–XX i początku bieżącego stulecia, Warszawa 2000; Śmiechowski Z., Sztuka romańska, Warsza- wa 1982; Walicki M., Gotyk, renesans, wczesny manieryzm, Warszawa 1981; Włodarczyk W., Sztuka polska 1918–2000, Warszawa 2000. 258 Świętej i rotundą św. Prokopa. W schyłkowym okresie architektury romańskiej (XIII w.) powsta- ły 3-nawowe bazyliki fi larowe z transeptem, fl an- kowanymi kaplicami, oparte o tzw. plan bernar- dyński. Należały do nich kościoły wzniesione w opactwach w Jędrzejowie, Koprzywnicy, Sule- jowie i Wąchocku. Najcenniejsze zachowane rzeźby romańskie w Polsce to: tympanon z Chrystusem w Majesta- cie w kościele pod wezwaniem Trójcy Św. w Strzel- nie, dekoracja kościoła Cysterek w Trzebnicy (ok. 1220 r.), płyty nagrobne opatów w Wąchocku. Z przełomu XII i XIII w. pochodzą najstarsze wi- zerunki kultowe NMP z Dzieciątkiem wykonane w kamieniu (Goźlice) i w drewnie (Ołobok, Bardo). Romańskie malarstwo ścienne zachowało się we fragmentach w kolegiacie w Tumie pod Łęczy- cą (kompozycja Chrystusa w Majestacie), a także w kościele Kanoników Regularnych w Czerwińsku nad Wisłą (elementy scen biblijnych). Unikatowym zabytkiem romańskiej sztu- ki odlewniczej wykonanym za panowania księcia Psałterz fl oriański (Biblioteka Narodowa w Warszawie) Mieszka III Starego (w XII w.) są Drzwi Gnieźnień- skie, osadzone w portalu wewnętrznym kruchty Szczególnie ważne były sylwetki świętych za- południowej archikatedry gnieźnieńskiej. Drzwi służonych dla Kościoła, których wierni winni na- zdobi 18 scen z życia św. Wojciecha, od narodzin śladować. Najstarsze z nich powstały na począt- do męczeńskiej śmierci. Skrzydło lewe zawiera ob- ku XI w. i opisywały życie i męczeńską śmierć św. razy z pobytu Świętego w Czechach, Niemczech Wojciecha. W XIII w. kult św. Wojciecha zastąpiony i we Włoszech, a prawe z działalności misyjnej został kultem innego męczennika polskiego – św. w Polsce i w Prusach. Stanisława, biskupa krakowskiego. Po wprowadzeniu chrześcijaństwa zaczęło się Do najważniejszych zachowanych dzieł pol- rozwijać w Polsce piśmiennictwo w języku łaciń- skiego średniowiecza zalicza się też Bullę gnieź- skim. Do najstarszych zabytków tego typu należą nieńską (1136 r.) i Kazania Świętokrzyskie (XIV w.). m.in.: żywoty świętych, mszały, ewangeliarze, psał- Umocnieniu wpływów Kościoła na ziemiach terze, homiliarze (księgi kaznodziejskie), modlitew- polskich służyły hymny i pieśni. Najstarszy hymn niki, pontyfi katy, kalendarze z wykazami świąt i dni śpiewany na cześć św. Stanisława to Gaude Ma- kultu świętych, dekretały, tablice paschalne itp. Naj- ter Polonia (Raduj się, matko Polsko) pochodzą- starszym zachowanym w całości zabytkiem języka cy z XIII w., przypisywany jest Wincentemu z Kiel- polskiego jest Psałterz fl oriański (ok. 1370 r.). czy. Twórca ten napisał około 1255 r. offi cium 259 Dies adest celebris na cześć św. Stanisława. Naj- wybitniejszym utworem średniowiecznym w ję- zyku polskim była Bogurodzica, pierwsza polska pieśń religijna i bojowa. Powstała prawdopodob- nie pod koniec XIII w. i stała się z czasem polskim hymnem państwowym. Jej autorstwo przypisy- wano św. Wojciechowi. W zbiorach Biblioteki Na- rodowej w Warszawie zachował się Graduał opata Mścisława (ok. 1390 r.) zawierający śpiewy mszal- ne na wszystkie uroczystości roku kościelnego. Najwcześniejsze architektoniczne zabytki sa- kralne sztuki gotyckiej w Polsce to kościół Domi- nikanów w Poznaniu (1243–1262) i kaplica św. Ja- dwigi przy kościele Cysterek w Trzebnicy (1267 r.). Pierwszy projekt katedry (wzorowany na francu- skim) w Polsce to katedra w Gnieźnie z wielobocz- nym obejściem i wieńcem kaplic, a najważniejszą inwestycją ostatnich Piastów była przebudowa ka- tedry na Wawelu (prezbiterium ok. 1320–1346), Chrzcielnica kadziowa Jana Alarta z 1355 r. wsparta dając początek tzw. szkole krakowskiej w architek- na fi gurach lwów w Katedrze Wniebowzięcia NMP w Kołobrzegu (fot. Elżbieta Kuźmiuk) turze gotyckiej, widocznej m.in. w kościele Mariac- kim, w kościele pw. Bożego Ciała oraz św. Katarzy- poznańskiej (przed 1370 r.) ukazujący na tum- ny Aleksandryjskiej i św. Małgorzaty na Kazimierzu bie postaci 12 apostołów oraz sceny Zwiastowa- (przełom XIV/XV w.), w kościołach w Wiślicy, Stop- nia NMP i Koronacji NMP. Drewniane rzeźby Maryi nicy, Niepołomnicach i Szydłowie, w kolegiacie i św. Józefa w krakowskim klasztorze Klarysek (ok. w Sandomierzu. 1340–1350) są jednymi z najstarszych zachowa- Dla kościołów gotyckich w Wielkopolsce charak- nych fi gurek jasełkowych. terystyczne były budowle 3-nawowe o równej wy- W początkach XV w. w sztuce polskiej pojawił sokości i smukłych fi larach (kościół NMP na Ostro- się gotyk międzynarodowy, szczególnie widoczny wie Tumskim w Poznaniu (od 1426 r.), kolegiata w pięknych drewnianych fi gurach NMP z Dzieciąt- w Kórniku). Gotycki kościół Mariacki w Gdańsku ce- kiem (Madonna z Krużlowej, Waganowic, Rajbrotu). chuje natomiast układ halowy z jednym z najwięk- Kulminacją sztuki późnogotyckiej była działal- szych w Europie sklepieniem kryształowym. ność frankońskiego rzeźbiarza Wita Stwosza, auto- Budowle tzw. nadbałtyckiego gotyku ceglane- ra przede wszystkim ołtarza głównego w koście- go powstawały w II połowie XV w. także w Wielkim le Mariackim w Krakowie (1477–1489) i kamien- Księstwie Litewskim (np. kościół pw. św. Anny i ze- nego reliefu ze sceną modlitwy w Ogrójcu (ok. spół budowli bernardyńskich w Wilnie). 1485–1490). Przełomową rzeźbą gotycką jest niewątpli- Wśród gotyckiego malarstwa monumentalne- wie nagrobek Bolesława Chrobrego w katedrze go na uwagę zasługują malowidła ścienne kaplicy 260 św. Jakuba w opactwie Cystersów w Lądzie i de- wielkiego koronnego i wojewodę krakowskie- koracja tzw. starej zakrystii w kościele parafi alnym go (ok. 1504 r., katedra na Wawelu), ze scenami w Niepołomnicach. z życia św. Stanisława Biskupa, wykonany techniką Wybitnym malarzem krakowskim II połowy tzw. acusculptury (rzeźbienie igłą). XV w. był Jan Wielki, autor pełnych inwencji dzieł W 1488 r. została napisana przez Władysława nieodbiegających pod względem wartości arty- z Gielniowa najważniejsza polska pieśń pasyjna stycznej od malarstwa najważniejszych ośrod- Pieśń o Bożym umęczeniu, nabożna i bardzo piękna, ków Rzeszy Niemieckiej. Namalował m.in. Tryptyk wszelkiemu chrześcijaninowi potrzebna. z Mikołajem (1477 r., kościół parafi alny Więcławi- ce), Poliptyk olkuski (ok. 1485 r., kościół parafi alny w Olkuszu) i obraz Wniebowzięcie NMP (ok. 1490 r., katedra we Włocławku). Do najpiękniejszych zachowanych dzieł malar- stwa tablicowego należą skrzydła Tryptyku z Trze- buni (ok. 1400–1430, Muzeum Narodowe w Kra- kowie) i ołtarz św. Barbary (1447 r., Muzeum Na- rodowe w Warszawie), ołtarz główny w kościele Dominikanów w Krakowie (ok. 1460 r.), Tryptyk Trójcy Świętej (1467 r., kaplica świętokrzyska, kate- dra na Wawelu). Znaczącym fundatorem wystrojów malarskich kościołów w Polsce był król Władysław II Jagiełło (katedra w Gnieźnie i Krakowie, kolegiata w Wiśli- cy i Sandomierzu, kaplica zamkowa Świętej Trójcy w Lublinie). Wykonali je artyści ruscy, którzy wpro- wadzili bizantyjskie schematy ikonografi czne i ru- ską tradycję malarstwa sakralnego do zachodniej liturgii i gotyckich wnętrz. Najcenniejsze gotyckie sprzęty liturgiczne ufundował król Kazimierz III Wielki: kielichy do Drzewo życia w kościele św. Jakuba – Toruń kościołów w Kaliszu, Trzemesznie i Stopnicy, reli- (fot. Paweł Ciecieląg) kwiarze do kościoła w Stopnicy i katedry w Płoc- ku, żelazne drzwi do katedry w Krakowie. Do zna- czących przykładów złotnictwa późnogotyckiego Renesans należą Relikwiarz na głowę św. Stanisława (1505 r., Na początku XVI w. pojawił się w polskiej sztuce skarbiec katedry na Wawelu) oraz krzyż z katedry renesans. Pierwszym dziełem w całości należącym w Gnieźnie fundacji Fryderyka Jagiellończyka. do architektury renesansu jest kaplica Zygmun- Do arcydzieł hafciarstwa gotyckiego zalicza się towska zaprojektowana przez Bartolomeo Berec- ornat ufundowany przez Piotra Kmitę, marszałka ciego, wzniesiona w latach 1517–1533 na planie 261 kwadratu, przykryta kopułą na bębnie, we wnę- wykonanej przez Wawrzyńca Senesa. Wzniesio- trzu której umieszczono rozety; w rozczłonkowa- no ją na planie owalnym z monumentalną fasadą niu ścian zastosowano schemat łuku triumfalne- oraz z niszami we wnętrzu. Przykładem maniery- go. Wzorowano na niej kaplice grobowe biskupa zmu w czystej postaci jest też kościół pw. św. Ja- Andrzeja Noskowskiego przy kolegiacie pułtuskiej dwigi w Grodzisku Wielkopolskim, którego we- oraz arcybiskupa Jakuba Uchańskiego w kolegia- wnętrzne fi lary sprawiają wrażenie lekko wysu- cie łowickiej. W latach 1532–1534 przebudowano wających się do środka prezbiterium. W koście- w stylu renesansowym katedrę w Płocku na planie le tym widoczna jest charakterystyczna maniery- krzyża łacińskiego z kopułą na skrzyżowaniu naw. styczna gra świateł między prezbiterium a nawą Autorem grupy pięknych kościołów renesan- główną. sowych na Mazowszu był w II połowie XVI w. Jan W okresie renesansu, zarówno pod względem Baptysta z Wenecji. Zaprojektował on kościo- poziomu artystycznego jak i ilości powstałych ły w Pułtusku i Broku jako jednonawowe budow- obiektów, dominowała rzeźba nagrobkowa. Za- le o sklepieniach kolebkowych wspartych na przy- chwycający jest też tzw. Ołtarz bodzentyński wyko- ściennych arkadach dekorowanych fantazyjnymi nany do katedry na Wawelu (1545–1546), obecnie kasetonami oraz kościół w Brochowie jako warow- znajdujący się w kościele parafi alnym w Bodzenty- ną bazylikę z dwoma okrągłymi wieżami fl ankują- nie oraz marmurowe tabernakulum z kościoła Ma- cymi fasadę i trzecią nad apsydą. Elementy rene- riackiego w Krakowie (lata trzydzieste XVI w.). sansowe zachowały się też w kościołach w Chodlu Najwcześniejszym przykładem rzeźby renesan- (pw. Trójcy Świętej i NMP, 1541–1584) i w Chruśli- sowej jest obramienie nagrobka Jana I Olbrachta nie (wnętrze przebudowane ok. 1560 r.). dłuta Franciszka Florentczyka w katedrze na Wa- Wspaniała kolegiata w Zamościu, dzieło Bernar- welu. Następnie powstała rzeźbiarska dekoracja do Moranda, ukończona została w latach 1598– kaplicy Zygmuntowskiej, wykonana przez Berec- –1600. Jest 3-nawową bazyliką ze sklepieniem ko- ciego i uczniów, z nagrobkiem Zygmunta I Stare- lebkowym i rzędem kaplic przy każdej z naw bocz- go, z umieszczonymi w niszach posągami świę- nych. Jej okna, znajdujące się w wielobocznym za- tych: Jana Chrzciciela, Floriana, Piotra Apostoła, mknięciu, kierują światło na ołtarz główny. Pawła Apostoła, Wacława i Zygmunta, medalio- Pod kierunkiem Rudolfa Negroniego i Jaku- nami czterech ewangelistów, Dawida, Salomona ba Balina w Lublinie zostały zbudowane w sty- i scenami mitologicznymi. lu renesansowym klasztor i kościół Bernardy- Do najwybitniejszych dzieł sztuki nagrobnej nów (1602–1608), kaplica fary pw. św. Michała, zalicza się m.in. nagrobek biskupa Jana Konar- a w Kazimierzu Dolnym – kościół farny (1610– skiego z katedry na Wawelu (1521 r., warsztat Be- –1613). W tym czasie Jan Wolff zaprojektował recciego), składający się z cokołu i ukośnie usta- renesansowe kościoły w Czemiernikach (1614 r.), wionej na nim płyty z postacią zmarłego leżą- Turobinie (1620–1623), Uchaniach (ok. 1625 r.) cą na plecach oraz nagrobek arcybiskupa Piotra i Radzyniu Podlaskim (1641 r.). Gamrata w katedrze na Wawelu dłuta Jana Marii W II połowie XVI w. upowszechniły się w Pol- Padowano, wykonany w latach 1545–1547 w for- sce wzorce manierystyczne, najbardziej widocz- mie pomnika opartego o ścianę z prostokątną ni- ne w kolegiacie w Klimontowie (ok. 1643 r.) szą dla sarkofagu. 262 Katedra na Wawelu (fot. po lewej – Małgorzata Stańczykowska, fot. po prawej – Łukasz Makuch)

Ważną cechą rzeźby manierystycznej było tworze- Franciszkanów w Krakowie. Samostrzelnik nada- nie dzieła sprawiającego wrażenie uszkodzonego, wał malowanym postaciom indywidualne rysy w celu osiągnięcia dodatkowych efektów estetycz- i stosował bogatą ornamentykę, m.in. stylizowane nych. Najwybitniejszym przykładem takiej rzeźby liście łączone w układy kandelabrowe. jest ołtarz Świętego Krzyża w Nieświeżu (1607 r.) Wśród arcydzieł malarstwa I połowy XVI w. autorstwa Cezarego Franco i Girolamy Campagna. w Polsce znajdują się Pokłon Trzech Króli (ok. Do arcydzieł malarskich z pogranicza gotyku 1520 r., Muzeum Diecezjalne w Sandomierzu), i renesansu zalicza się miniatury z Pontyfi katu Era- Ukrzyżowanie z ołtarza w kościele parafi alnym zma Ciołka (ok. 1510 r., Muzeum Narodowe Czarto- w Bodzentynie (Piotr Włoch, 1547 r.), a z II poło- ryskich w Krakowie). wie XVI w. – Tryptyk z Połajewa (1572 r.) z obrazem Wybitnym malarzem z połowy XVI w. był Sta- Pokłon pasterzy. nisław Samostrzelnik z podkrakowskiej Mogi- Ważniejsze z tego okresu polichromie w kościo- ły, który ozdobił m.in. Mszał Erazma Ciołka (ok. łach drewnianych zachowały się m.in. w kościele 1515–1518), Katalog arcybiskupów gnieźnieńskich parafi alnym w Grębieniu (1520–1530) – w formie (1531–1535, Biblioteka Narodowa w Warszawie), książkowych miniatur i w kościele w Boguszycach Ewangelistarz Piotra Tomickiego (1534 r., Biblio- (ok. 1558–1560), w którym przedstawiono Chry- teka Kapucynów, Kraków) i był autorem deko- stusa Pantokratora i czterech ewangelistów. racji ścian i sklepień w klasztorze w Mogile oraz Do najcenniejszych wyrobów rzemiosła art- prawdopodobnie namalował portret Tomickie- stycznego z XVI w. należy wieżyczkowa monstran- go w galerii biskupów krakowskich w klasztorze cja z 1542 r. ofi arowana przez Zygmunta I Starego 263 Szarff enberger wydał Pismo Święte w tłumaczeniu Jana Leopolity. W 1593 r. wyszedł Nowy Testament, a w 1599 r. Pismo Święte w przekładzie jezuity Ja- kuba Wujka (Biblia Wujka). Najpopularniejszą książką wszechczasów w Pol- sce stały się Żywoty świętych Piotra Skargi (1579 r.), wznawiane kilkadziesiąt razy, aż do 1936 r. i prze- łożone na język czeski i rosyjski. Najbardziej zna- ne dzisiaj Kazania sejmowe Skargi (1597 r.) nie były natomiast cenione za życia twórcy i udowodniono, że nigdy nie zostały wygłoszone. W epoce renesansu kompozytorzy polscy speł- niali ważną rolę w kulturze europejskiej. Najbar- dziej znaczący kompozytorzy renesansowi „zło- tego wieku kultury polskiej” to: Mikołaj Gomół- ka – autor Melodii na psałterz polski skompono- wanych do poetyckiego tłumaczenia psalmów biblijnych (1580 r.) i Wacław z Szamotuł, kompo- zytor motetów łacińskich: In te Domine speravi (1554 r.), Ego sum pastor bonus (1564 r.), Nunc scio Katalog arcybiskupów gnieźnieńskich Jana Długosza vere (1590 r.); pieśni polskich: Modlitwa, gdy dziat- Biblioteka Narodowa w Warszawie ki spać idą, Pieśń o narodzeniu Pańskim, Powszednia spowiedź oraz psalmów: Błogosławiony człowiek, klasztorowi Paulinów na Jasnej Górze i haftowana mitra biskupa Tomasza Strzempińskiego z lat 1525–1535 prze- chowywana obecnie w skarbcu katedry na Wawelu. W XVI w. nastąpił rozwój piśmiennic- twa religijnego w języku polskim. Naj- starszą zachowaną w całości książką dru- kowaną w języku polskim jest wydany w Krakowie w 1522 r. Żywot Wszechmoc- nego Syna Bożego Pana Jezu Krysta. Czte- ry ewangelie w przekładzie Murzynow- skiego ukazały się w Królewcu w 1551 r.; w roku następnym wydano Nowy Testa- ment (tzw. Biblia Seklucjana, czyli kró- Żywot Pana Jezu Krysta – Baltazar Opec, 1522 r. (Biblioteka Narodowa lewiecka). W 1561 r. drukarz krakowski w Warszawie) 264 I któż będzie przemieszkiwał, Nakłoń, Panie, ku mnie ucho Twoje, Alleluia, chwalcie Pana oraz Marcin Le- opolita – autor cyklu mszalnego Missa Paschalis i motetów: Cibavit eos, Mihit autem, Resurgente Christo, Spiritus Domini, Veni im hortum meum. Barok Pierwsze kościoły w stylu barokowym powstały w Polsce w końcu XVI w. Należały do nich kościo- ły zaprojektowane przez Jana Marię Bernardonie- go, takie jak: jezuitów w Nieświeżu (1586–1593), Lublinie (1586–1625), Kaliszu (1592–1597) i Krako- wie (1597–1619). Wczesnobarokowa kaplica Zba- raskich przy kościele Dominikanów w Krakowie została zbudowana w latach 1627–1633 przez An- dreę i Antonio Castellich, a kaplicę św. Kazimierza przy katedrze w Wilnie (1623–1636) zaprojektował Mateo Castelli, a ukończył Konstanty Tencalla. Wybitnym przykładem architektury wczesne- go baroku jest kościół Kamedułów na Bielanach k. Krakowa (Andrea Spezza, 1617–1630). Zespół bielański jest pierwszą osiową kompozycją orga- nizującą kościół, dziedziniec i pustelnicze eremy. W latach 1618–1621 wybudowano, według pro- jektu architektonicznego Macieja Trapoli, kościo- ły parafi alny i Karmelitów Bosych w Nowym Wiśni- czu, charakteryzujące się piękną barokową formą. W XVII w. bardzo popularne były kalwarie. Do najwybitniejszych należy zespół w Kalwarii Ze- brzydowskiej złożony z kilkudziesięciu kaplic (Pa- weł Baudarth, po 1605 r.). Do znaczących przykła- dów architektury barokowej zalicza się fasada ko- ścioła pw. św. Teresy w Wilnie (1634 r.) zbudowana według projektu Konstantego Tencalli oraz zapro- jektowane przez Jana Baptystę Gisleniego: fasada kościoła Karmelitanek Bosych we Lwowie (1642 r.) i nawiązująca do idei jagiellońskiej barokowa ka- plica Wazów na Wawelu (1664–1676), wzorowana Kościół Bożego Ciała – Nieśwież (fot. górna –Vitaly na kaplicy Zygmuntowskiej. Bedritsky, fot. dolna – Paweł Ciecieląg) 265 Najwybitniejszym architektem II połowy XVII w. kościoła pw. Krzyża Świętego w Warszawie, kościół w Polsce był Tylman z Gameren, który zaprojek- pw. NMP w Górze Kalwarii i lwowski kościół Domi- tował kościół Sakramentek na Nowym Mieście nikanów.

Kościół św. Kazimierza (sakramentek) w Warszawie fot. Robert Chmielewski w Warszawie, kościół Bernardynów na Czerniako- Fasada kościoła Wizytek w Warszawie wie i kościół św. Anny w Krakowie na planie krzy- fot. Robert Chmielewski ża łacińskiego. Uznanym twórcą był też Augustyn W odrębnym stylu, bliskim rokoku, budowano Locci. Jego dziełem był kościół Reformatów w Bia- świątynie na Kresach Północnych. Cechowały je łej Podlaskiej i kościół Jezuitów w Poznaniu z mo- wysmukłe proporcje, strzeliste wieże, fantazyjne numentalnymi kolumnami przy ścianach bocz- sylwety fasad (np. kościół Benedyktynek, kościół nych prowadzącymi do ołtarza głównego. Misjonarzy św. Wincentego à Paulo i kościół Domi- Ciekawą formę ma zaprojektowany przez Kac- nikanów w Wilnie). pra Bażanka kościół Norbertanek w Ibramowi- Arcydziełem sztuki późnego baroku, ucieleśnie- cach. Jego wnętrze cechuje charakterystyczna gra niem sakralnego przepychu i zabytkiem klasy ze- świateł wynikająca z umieszczonych w południo- rowej, jest opactwo Cystersów i sanktuarium Mat- wej ścianie kościoła luster. Kacper Bażanka zapro- ki Bożej Łaskawej w Krzeszowie. Składa się ono jektował także kościół Misjonarzy św. Wincentego z: bazyliki mniejszej, kościoła św. Józefa, Mauzo- à Paulo na Stradomiu w Krakowie z półokrągłym leum Piastów Śląskich, budynku klasztoru ss. Be- portykiem na elewacji. nedyktynek oraz Domu Opata. Niezwykłym po- Przykładem wspaniałej architektury późnego mnikiem historii jest przede wszystkim imponują- baroku jest kolumnowa fasada kościoła Wizytek ca bazylika Wniebowzięcia NMP. Jej budowę zlecił w Warszawie, monumentalna 2-wieżowa fasada w 1728 r. opat Innocenty Fritsch. 266 Na początku XVII w. upowszechniły się nowe i w dekoracjach kościoła Klarysek w Krakowie i Sta- sposoby przedstawiania postaci zmarłego w rzeź- rym Sączu zachowały się piękne stiukowe rzeźby bie. O ile w poprzednim stuleciu pokazywano Baltazara Fontany. zmarłych jako leżących i śpiących, o tyle teraz za- Znaczącym polskim rzeźbiarzem I połowy częto przedstawiać zmarłych medytujących i klę- XVIII w. był Antoni Frąckiewicz (autor wystroju ko- czących (np. fi gura klęczącego bpa Baranowskie- ścioła Norbertanek w Imbramowicach, rzeźb w ka- go w katedrze w Gnieźnie, nagrobek kardyna- tedrze kieleckiej, ołtarza głównego w kościele pa- ła Andrzeja Batorego w Barczewie). Powstawa- rafi alnym w Rakowie). ły wówczas monumentalne rzeźby drewniane, Ważna w skali europejskiej jest lwowska szko- w tym zwłaszcza wielokondygnacyjne ołtarze ła rzeźby rokokowej, której przykłady zachowały (w katedrze na Wawelu, w kościele pw. Bożego Cia- się w postaci rzeźb Jana Jerzego Pinzela w koście- ła w Krakowie i kościele Bernardynów w Leżajsku), le w Hodowicy i prac Antoniego Osińskiego (ołtarz a także stalle i prospekty organowe (kościół Ber- Niepokalanego Poczęcia w kościele Bernardynów nardynów w Leżajsku). w Leżajsku). W połowie XVII w. pojawił się rzeźbiarski por- W kościele pw. św. Barbary i kościele Domini- tret wyrażający charakter zmarłego (np. pomnik kanów w Krakowie znajdują się stonowane ko- biskupa Piotra Gembickiego w katedrze na Wawe- lorystycznie obrazy Tomasza Donabella, najwy- lu, pomnik biskupa Jerzego Radziwiłła w katedrze bitniejszego malarza z pogranicza manieryzmu wileńskiej). W kościele pw. św. Anny w Krakowie i baroku. Wybitne obrazy stworzył także Herman

Bazylika Zwiastowania NMP w Leżajsku fot. Marek Bieńkuński

267 Bazylika Znalezienia Krzyża Świętego i Narodzenia Najświętszej Maryi Panny na Jasnej Górze fot. Elżbieta Kuźmiuk

Han. Do katedry w Pelplinie namalował w latach nagrodą literacką – laurem poetyckim – złotym 1613–1625 cykl obrazów religijnych: Wniebo- naszyjnikiem z medalem Ojca Świętego. Jego Li- wzięcie NMP, Święta Trójca, Pokłon pasterzy, Śmierć rycorum libri (1625 r.) zostały wydane kilkadziesiąt Marii Magdaleny, Święta Rodzina. razy w Europie, a za wiersz Iter Romanum–Droga W II połowie XVII w. powstały obrazy: Opłaki- rzymska – Sarbiewski otrzymał w 1623 r. święce- wanie Chrystusa Jana Reisnera (kościół Wizytek nia kapłańskie. w Warszawie), Św. Anna Samotrzecia Jerzego Sie- W epoce baroku muzykę instrumentalną kom- miginowskiego (kościół pw. św. Anny w Krakowie) ponowali m.in. Mikołaj Zieleński, Marcin Miel- i Matka Boska Bolesna Mario Altomonte (kościół czewski i Adam Jarzębski. Twórcą dzieła uznawa- Jezuitów w Świętej Lipce). nego za pierwsze polskie oratorium Audite morta- Lwią część polskiej literatury XVII w. stanowią les jest Bartłomiej Pękiel. Przedstawicielem późne- pisma religijne i ascetyczne: żywoty świętych, mo- go renesansu (styl szkoły weneckiej) jest Grzegorz dlitewniki, pobożne ćwiczenia duchowne i rozmy- Gerwazy Gorczycki (Completorium). ślania, wiersze na cześć Matki Boskiej i świętych oraz kazania. XVIII wiek Światowej sławy poetą neołacińskim i teorety- Głównym przedstawicielem malarstwa na po- kiem literatury baroku był jezuita Maciej Kazimierz czątku XVIII w. był Wilhelm Włoch, autor fresków Sarbiewski. Za swą twórczość został uhonorowa- w kościele Norbertanek w Imbramowicach, a mi- ny przez papieża Urbana VII najwyższą ówczesną strzem wśród malarzy sztalugowych – Szymon 268 Czechowicz (obraz Matka Boska Wniebowzięta do Skałce w Krakowie, 1706 r.). Wytwarzano również ołtarza głównego do bazyliki katedralnej Wniebo- srebrne ołtarze, monumentalne srebrne trumny wzięcia NMP w Kielcach, wystrój kościoła parafi al- (np. św. Stanisława Biskupa w katedrze na Wawelu nego w Węgrowie i Kapucynów w Lubartowie). i św. Wojciecha w katedrze gnieźnieńskiej), srebr- Przepiękne rokokowe malowidła kopuły ko- ne sukienki na kultowe obrazy i blachy wotywne. ścioła Filipinów w Gostyniu oraz freski w koście- Klasycystyczna sztuka sakralna XVIII w. była le Cystersów w Lądzie są dziełem Jerzego Wilhel- zafascynowana sztuką antyczną, prostymi, su- ma Neunhertza, a malowidła ścienne w kościołach gestywnymi formami sztuki greckiej i rzymskiej. bernardyńskich w Warcie, Warszawie, Ostrołęce Za pierwszy przykład klasycyzmu w architektu- i Kaliszu pozostawił po sobie Walenty Żebrowski. rze polskiej można uznać fasadę kościoła Karme- W XVII i XVIII w. znacznie rozwinęło się złot- litów Bosych w Warszawie (1782 r.) wykonaną we- nictwo. Wzory barokowe i rokokowe zachowa- dług planów Efraima Szregera. Był on także pro- ły się na relikwiarzach, kielichach i monstrancjach jektantem kościoła pw. św. Jakuba w Skiernie- (np. Monstrancja koralowa z kościoła Paulinów Na wicach (1780–1781). Autorem klasycystycznego zboru ewangelicko-augsburskiego w Warszawie (1777–1781), nawiązującego bryłą i wnętrzem do rzymskiego Panteonu, był Szymon Bogumił Zug.

XVIII-wieczny ołtarz boczny w Kaplicy Cudownego Obrazu na Jasnej Górze, w centralnym miejscu XV-wieczna rzeźba Kościół Ewangelicko-Augsburski Świętej Trójcy Piety (fot. Elżbieta Kuźmiuk) w Warszawie (fot. Robert Chmielewski) 269 Zaprojektował on także kościół parafi alny w Koc- Autorem 6-kolumnowych portyków dostawio- ku, bazylikę pw. NMP i św. Mikołaja w Bielsku Pod- nych do fasad kościołów św. Jana Chrzciciela i św. laskim i kościół w Wiązownie k. Otwocka. Jana Ewangelisty w Lublinie był Antonio Corazzi. Znanym twórcą klasycystycznym w Polsce był także Stanisław Kostka Potocki, autor fasady ko- ścioła pw. św. Anny w Warszawie (1786–1788) do- budowanej do pierwotnie gotyckiego kościoła. Wielkim dziełem Wawrzyńca Gucewicza była nato- miast odbudowa w latach 1784–1801 katedry wi- leńskiej pw. św. Stanisława Biskupa. Jezuita Franciszek Bohomolec stał się w epo- ce oświecenia głównym obrońcą czystości języ- ka polskiego. Wspomagali go w tej pracy Szymon Konarski i Józef Andrzej Załuski. Bohomolec przez lata pracował w drukarni jezuickiej w Warszawie, która po kasacie zakonu w 1773 r. stała się Drukar- nią Nadworną. W 1790 r. poeta Franciszek Karpiń- ski napisał dwie słynne pieśni religijne: Kiedy ranne wstają zorze i Pieśń o Narodzeniu Pańskim (dziś zna- na pod nazwą Bóg się rodzi).

Kościół pw. św. Wojciecha w Wiązownie fot. Robert Chmielewski

Nadworny architekt króla Stanisława Augusta Poniatowskiego – Dominik Merlini – wykonał ka- plicę Zamku Królewskiego w Warszawie (1774– –1777) oraz warszawski kościół Bazylianów (obec- nie cerkiew Wniebowzięcia NMP). Chrystian Piotr Aigner na zlecenie Czartory- skich zaprojektował m.in. kościół pw. Wniebo- wzięcia NMP w Puławach (1800–1803) i monu- mentalny kościół pw. św. Aleksandra w Warszawie (1818–1825) nawiązujący do rzymskiego Pante- onu oraz kościół pw. św. Aleksandra w Suwałkach Tablica poświęcona Franciszkowi Karpińskiemu (1820–1825). w bazylice św. Krzyża w Warszawie (fot. Elżbieta Kuźmiuk) 270 królowej Marii Kazimiery w katedrze na Wawe- XIX wiek lu (1840 r.) i licznych rzeźb nagrobnych na Cmen- Po 1800 r. dynamicznie rozwinęła się w Pol- tarzu Rakowickim był krakowski rzeźbiarz K. Cep- sce rzeźba religijna, na którą wpływ miała głów- towski. nie twórczość Antonio Canovy i Bertela Thorvald- Nadworny malarz króla Stanisława Augusta Po- sena. Uczeń Thorvaldsena – Paweł Maliński – wy- niatowskiego – Marcello Bacciarelli – w ostatnim konał w latach 1849–1851 tympanony ze scenami okresie swej twórczości malował obrazy o tematy- z życia patrona kościoła pw. św. Karola Boromeusza ce religijnej. Przykładowo, do kaplicy w Szczorsach w Warszawie i liczne posągi świętych polskich k. Nowogródka namalował dzieła będące dzisiaj ustawione w niszach obu jego naw bocznych. w Muzeum Narodowym w Warszawie, takie jak: Ważnym rzeźbiarzem tego okresu był także Jakub Św. Izydor, czyli błogosławieństwo pracy i Chrystus Tatarkiewicz, który wykonał w Rzymie płaskorzeź- błogosławiący dzieci, a w 1810 r. wykonał wielką bę Chrystus uzdrawiający niewidomych (1827– kompozycję Matka Boska z Dzieciątkiem oraz św. –1828), a po powrocie do kraju wraz z Heglem Stanisławem i Janem znajdującą się obecnie w ka- pracował w Wilanowie przy dekoracji mauzoleum tedrze poznańskiej. Autorem cyklu klasycystycz- St. Kostki i A. Potockich, a także był autorem po- nych obrazów do katedry w Wilnie (Ofi ara Mel- mnika ks. Jana Krzysztofa Kluka przed kościołem chizedeka, Rozmnożenie chleba, Zabicie św. Stani- w Ciechanowcu i wielu nagrobków na Cmentarzu sława przez Bolesława Śmiałego, Św. Jan Nepomu- Powązkowskim. Autorem dekoracji kaplicy gro- cen) oraz dzieła Św. Karol Boromeusz (Muzeum Na- bowej Moszczeńskich przy kościele parafi alnym rodowe w Warszawie) jest Franciszek Smuglewicz. w Otorowie k. Szamotuł (1838 r.), sarkofagu Uczeń Bacciarellego – Kazimierz Wojniakowski – namalował wiele obrazów religijnych w końcu XVIII w., z których najwybitniejsze to Św. Barbara, Ekstaza św. Teresy, Święta Rodzina (w kościele pa- rafi alnym pw. św. Józefa w Puławach) oraz Zwia- stowanie NMP i Św. Anna (w kościele parafi alnym w Nadarzynie). Uczeń Smuglewicza – Józef Olesz- kiewicz – namalował m.in. Madonnę z Dzieciątkiem Jezus (Muzeum Narodowe w Krakowie, 1825 r.). Przedstawicielami późnego klasycyzmu są An- toni Jan Blank – autor eklektycznego płótna Św. Piotr i Paweł oraz kilku mniejszych: Św. Katarzyna, Matka Boska Bolesna, Chrystus na krzyżu (do ko- ścioła farnego w Reszlu) i Aleksander Kokular, któ- rego twórczość koncentrowała się wokół tematy- ki religijnej. Z zachowanych dzieł Kokulara najważ- niejsze to Św. Jan Kanty (klasztor Wizytek w War- szawie), Matka Boska Różańcowa oraz Św. Aleksan- Pieta z bazyliki w Oliwie (fot. Elżbieta Kuźmiuk) der (kościół parafi alny w Suwałkach). 271 W sztuce polskiej XIX w. dominował historyzm i eklektyzm, a obowiązującym stylem stał się neo- gotyk (czasem też neorenesans i neobarok). Wy- różniającym się architektem i malarzem I poło- wy XIX w. był Karol Fryderyk Schinkl, który zapro- jektował neogotycki kościół parafi alny w Krzeszo- wicach (1823 r.), Nowym Lesie k. Nysy (1819 r.), Gdańsku-Oruni (1820–1823). Znaczące dzieła po- zostawili po sobie spolonizowani Włosi – Hen- ryk Marconi i Franciszek Lanci. Dziełem Marconie- go jest kościół pw. św. Karola Boromeusza w War- szawie (1841–1849), kościoły parafi alne w Żarkach k. Będzina, Giżach k. Wyłkowyszek, Żdżarach k. Rawy Mazowieckiej i Osieku k. Koprzywnicy. Lanci natomiast zaprojektował m.in. kościół pw. św. Mikołaja w Końskich (1825–1829) i tzw. „Zło- tą Kaplicę” E. Raczyńskiego przy katedrze po- znańskiej. Najokazalsze kościoły w stylu neogotyckim zaprojektował Józef Pius Dziekoński. Jego dzie- łem jest kościół pw. św. Floriana w Warszawie (1888–1904) i kościół Opieki Matki Bożej w Rado- miu (1894–1911). Budowle sakralne były też zna- czącą częścią twórczości Władysława Marconiego, który był autorem kościoła parafi alnego w Otwoc- ku (1892 r.) i w Mogielnicy k. Goszczyna (1893 r.). Stefan Schyller zaprojektował m.in. kościół pw. św. Anny w Dłutowie k. Piotrkowa Trybunalskiego (1893–1897), dekorację architektoniczną wejścia do dolnego kościoła pw. św. Krzyża w Warszawie (1898 r.), a także opracował koncepcję architekto- niczną założenia drogi krzyżowej na wałach wokół Jasnej Góry (1899–1913). Do wybitnych twórców krakowskich należał Ta- deusz Stryjeński, autor restauracji kościoła Mariac- kiego w Krakowie i projektu konserwacji tamtej- szego kościoła pw. św. Krzyża. Według jego pla- nów przeprowadzono regotycyzację katedry we Bazylika katedralna Świętych Michała i Floriana Włocławku. w Warszawie (fot. Robert Chmielewski) 272 Teodor Talowski był autorem licznych neogo- Wiek XIX był okresem dużego rozwoju rzeźby tyckich kościołów, kaplic i budowli grobowych. Do monumentalnej i nagrobnej. Jej wybitnym przed- jego największych osiągnięć zalicza się projekt ko- stawicielem był Parys Filippi, autor licznych po- ścioła parafi alnego w Dobrzechowie i publikację mników nagrobnych na Cmentarzu Łyczakowskim stanowiącą podsumowanie studiów nad architek- we Lwowie i twórca rzeźby Apostołowie święci Piotr turą sakralną Projekta kościołów Teodora Talowskie- i Paweł (1858 r.) do kościoła pw. św. Mikołaja w Kra- go (Kraków 1897). kowie oraz kamiennego posągu Matka Boska Nie- Uznanym lwowskim architektem był Julian Za- pokalanie Poczęta (1861 r.) na fasadę kościoła Ber- chariewicz, twórca kościoła w Zarzeczu k. Prze- nardynów w Krakowie. worska (1880 r.) oraz planów restauracji kościoła W latach 1899–1913 rzeźbiarz Pius Weloński, pw. św. Jana Chrzciciela we Lwowie (1860 r.) i ka- współpracując m.in. z Konstantym Laszczką, Le- tedry w Tarnowie (1889–1891). Jego uczeń – Jan opoldem Wasilkowskim oraz z architektem Ste- Zubrzycki – stworzył tzw. styl nadwiślański w pol- fanem Szyllerem, zaprojektował i wykonał stacje skiej architekturze sakralnej. Według jego projek- drogi krzyżowej na wałach wokół Jasnej Góry. tów wzniesiono, głównie w Galicji, ponad 45 ko- W malarstwie polskim XIX w. nastąpił natural- ściołów i cerkwi na przełomie XIX i XX w. (m.in. ko- ny zwrot ku wierze. Obrazy religijne, w związku ścioły: pw. św. Bartłomieja w Szczurowej k. Brze- z utratą niepodległości kraju, były często powiąza- ska, Rodziny Świętej w Trześni k. Sandomierza, św. ne z tematyką patriotyczną (np. obraz Wojciecha Biskupa Stanisława w Trześniowie k. Przemyśla Korneliusza Stattlera Machabeusze z lat 1830– i św. Marcina w Błażowej k. Rzeszowa). –1842, znajdujący się obecnie w Muzeum Narodo- W Wielkopolsce i na Dolnym Śląsku ponad 20 wym w Krakowie). Wątki religijne, przedstawiane świątyń zaprojektował Alexis Langner, w tym naj- głównie w kontekście patriotycznym, podejmo- wybitniejsze dzieło – kościół pw. św. Michała Ar- wał Artur Grottger (Lud na cmentarzu, Zamknięcie chanioła we Wrocławiu (1862–1871). kościołów, Więzienie księdza (1862 r., Victoria and Wybitnym rzeźbiarzem XIX w. był Tomasz Oskar Albert Museum w Londynie). Był on też autorem Sosnowski. Jego główne dzieła zachowały się nastrojowego obrazu Modlitwa wieczorna rolnika w kościele Karmelitów Bosych pw. Wniebowzięcia (1864–1865) zachowanego w zbiorach Muzeum Najświętszej Maryi Panny i św. Józefa Oblubień- Narodowego w Krakowie. ca w Warszawie – Chrystus w grobie (1858 r.), Anioł Jan Matejko malował obrazy o treściach ewan- Zmartwychwstania (1859 r.) i Muzeum Krajoznaw- gelicznych, takie jak: Ucieczka do Egiptu, Świę- czym w Ostrogu – Matka Boska z Dzieciątkiem. ta Rodzina (1853 r., Muzeum Uniwersytetu Ja- Autorem rzeźby Chrystus błogosławiący (1892 r.) giellońskiego), Wniebowzięcie NMP (1875 r., Mu- do kościoła pw. Wszystkich Świętych w Warszawie zeum Narodowe w Krakowie), Wskrzeszenie Łaza- był Wiktor Brodzki, a Teofi l Lenartowicz wykonał rza (1867 r., kościół parafi alny w Nowym Wiśni- liczne, znajdujące się obecnie w Muzeum Narodo- czu), a także wprowadził wątki religijne do nie- wym w Krakowie, płaskorzeźby: Chrystus przed Pi- których swoich kompozycji historiozofi cznych. łatem, Pieta, Męczeństwo św. Sebastiana oraz cybo- Uczeń Matejki – Maurycy Gottlieb – był auto- rium do kościoła pw. Wniebowzięcia NMP w Kali- rem obrazów religijnych Salome z głową św. Jana szu (1874 r.). i Chrystus nauczający przed Piłatem, będących 273 Artystą wyjątkowym był Albert Adam Chmie- lowski, autor wielu kompozycji religijnych, z któ- rych największe znaczenie ma nie w pełni ukoń- czony, ekspresyjny obraz Ecce Homo (1879 r.) z kościoła Albertynek na Prądniku Czerwonym w Krakowie, przedstawiający Chrystusa umęczo- nego, ale duchowo wolnego.

Anioł na gotyckim kwiatonie – Jan Matejko, akwarela Biblioteka Narodowa w Warszawie w zbiorach Muzeum Narodowego w Warsza- wie. Wielkim dziełem Jana Styki jest panora- ma Golgota (1896 r., Forest Lawn Memorial Park w Glendale), a Stanisława Wyspiańskiego – zespół witraży Żywioły, Św. Salomea, Św. Franciszek, Bóg Ojciec (1897–1904) Wizja św. Małgorzaty – obraz Adama Chmielowskiego w kościele Fran- fot. Małgorzata Stańczykowska ciszkanów w Kra- kowie oraz witraże w katedrze na Wa- Poczesne miejsce w literaturze polskiej końca welu (1900–1902). XIX w. ma powieść historyczna Henryka Sienkie- Do wybitnych kom- wicza Quo vadis (1896 r.), przetłumaczona na wie- pozycji inspirowa- le języków, za którą pisarz otrzymał w 1905 r. Na- nych Nowym Testa- grodę Nobla. mentem w twór- Twórca polskiej opery narodowej – Stanisław czości Henryka Sie- Moniuszko – był autorem kantat Litanie Ostro- miradzkiego zalicza bramskie (1843–1855), Mszy łacińskiej na czte- się obrazy Jawno- ry głosy z towarzyszeniem organów, Des-dur grzesznica (1872 r.) (1870 r.), Mszy żałobnej na cztery głosy z towa- z Muzeum Naro- rzyszeniem organów, g-moll (1871 r.) i Mszy Pio- dowego w Warsza- trowińskiej na czterogłosowy chór mieszany soli- Witraż Bóg Ojciec – Stań się wie i Pochodnie Ne- stów z towarzyszeniem organów, B-dur (1872 r.). Stanisława Wyspiańskiego rona (1876 r.) z Mu- Najbardziej znanym utworem religijnym Józefa kościół oo. Franciszkanów w Krakowie (fot. Małgorzata zeum Narodowego Elsnera jest kompozycja Passio Domini Nostri Jesu Stańczykowska) w Krakowie. Christi. 274 II i III Rzeczpospolita Odzyskanie niepodległości przez Polskę w 1918 r. pobudziło artystów do rozwijania stylu narodowego. Dominował styl historyczny, niejed- norodny, czerpiący inspiracje ze sztuki ludowej, ar- chitektury drewnianej etc. Część twórców wzoro- wała się na stylu zakopiańskim, wypracowanym

Kaplica Najświętszego Serca Jezusa – Jaszczurówka- -Zakopane (fot. Piotr Łysoń)

pw. św. Klemensa w Warszawie (1933–1934) au- torstwa Stanisława Marzyńskiego. Do około 1950 r. w polskiej sztuce sakralnej pa- nował eklektyzm. Wśród obiektów zbudowanych w latach pięćdziesiątych XX w. wyróżniają się ko- ścioły: pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Nie- pokalanowie (1948–1952; Zygmunt Gawlik), Mat- ki Boskiej Królowej Polski w Stalowej Woli (1957 r.;

Kościół Matki Boskiej Królowej Korony Polskiej – Spała fot. Halina Sztrantowicz przez Stanisława Wyspiańskiego (m.in. autora ka- plicy w Jaszczurówce). Przykładem architektury łą- czącej tradycjonalizm z modernizmem jest zapro- jektowany przez Dominika Bőhma kościół pw. św. Józefa w Zabrzu (1930–1931). W latach trzydziestych XX w. pojawiły się pierw- sze kościoły modernistyczne. Najlepszym przykła- dem tego stylu w architekturze polskiej jest zapro- Kościół garnizonowy Marynarki Wojennej RP jektowany przez Oskara Sosnowskiego kościół pw. pw. Matki Boskiej Częstochowskiej – Gdynia-Oksywie św. Rocha w Białymstoku (1927–1939) i kościół fot. Paweł Kaczorowski 275 Jan Bogusławski), Wniebowzięcia NMP we Włady- (1982–1985; Wojciech Kosiński, Marzena Popław- sławowie (1957 r.; Szczepan Baum, Andrzej Kule- ska), Matki Boskiej Objawiającej Cudowny Medalik sza) oraz Miłosierdzia Bożego w Kaliszu (1957 r.; w Zakopanem (1988 r., Tadeusz Gawłowski) i Mi- Jerzy Kuźmienko). łosierdzia Bożego w Zakopanem-Chramcówkach Znaczące architektonicznie świątynie następ- (1988–1994; Janusz Ingarden). nej dekady to kościół pw. św. Michała Archanio- Ciekawymi formami architektury odnoszącej ła w Warszawie (Władysław Pieńkowski) i Dobre- się do biblijnych kształtów odznaczają się m.in. go Pasterza w Rudach-Rysach (Józef Tadeusz Gaw- kościoły: pw. Ducha Świętego w Tychach (1978– łowski). W latach sześćdziesiątych XX w. pojawiła –1982), Matki Boskiej Nieustającej Pomocy się tendencja do budowania kościołów wielofunk- w Krakowie (1986–1988), Matki Boskiej Piekarskiej cyjnych, wyposażonych w salę teatralną, bibliote- w Katowicach (1985–1990) i kościół pw. Miłosier- kę, galerię, kawiarnię, a nawet halę sportową. Pięk- dzia Bożego w Łagiewnikach (1999–2002). nym przykładem takiego budownictwa jest ko- Wyróżniającym się dziełem postmodernizmu ściół pw. Matki Boskiej Królowej Polski (Arka Pana) w polskiej architekturze sakralnej jest kościół pw. w Krakowie-Bieńczycach zaprojektowany przez Wniebowstąpienia Pańskiego na warszawskim Ur- Władysława Pietrzyka (1967–1977). synowie (1982–1989), zaprojektowany przez Mar- W latach siedemdziesiątych XX w. zbudowa- ka Budzyńskiego. no kilka wspaniałych w swej prostocie kościołów w stylu pośrednim między awangardą a history- zmem, przykładowo: kościół Ducha Świętego we Wrocławiu (Waldemar Wawrzyniak, Jerzy Wojna- rowicz), kościół Nawrócenia św. Pawła Apostoła w Warszawie (Konrad Kucza-Kuczyński, Andrzej Miklaszewski) czy kościół pw. Ducha Świętego w Tychach (Stanisław Niemczyk). W ostatnich dwudziestu latach XX w. w archi- tekturze sakralnej Polski częste były nawiązania do gotyku. Najpiękniejsze przykłady tego typu bu- dowli stanowią kościół pw. Podwyższenia Krzy- ża Świętego w Katowicach (1979–1993; Henryk Kościół pw. Wniebowstąpienia Pańskiego – Warszawa- Buszko, Aleksander Franta) i kościół Dominikanów -Ursynów (fot. Lidia Motrenko-Makuch) na Służewie w Warszawie (1994–2000; Władysław Pieńkowski). Kontrowersyjną z punktu widzenia oceny ar- Fantazyjnymi kombinacjami różnych form hi- chitektonicznej, jednakże niewątpliwie najwięk- storycznych wyróżnia się krakowski kościół św. szą świątynią katolicką w Polsce jest bazylika Mat- Brata Alberta (1986–1994), zaprojektowany przez ki Bolesnej Królowej Polski w Licheniu Starym Witolda Cęckiewicza. W unikalny sposób kom- (1994–2004). Monumentalna pięcionawowa ba- ponują się z krajobrazem i tradycją regionu ko- zylika z centralną kopułą zbudowana jest na pla- ścioły: Ecce Homo św. Brata Alberta w Krakowie nie krzyża i składa się z części głównej o kubaturze 276 300 000 m2, dzwonnicy, wieży (141,5 m) oraz Jasnej Górze (1925 r.), rzeźby do 6 ołtarzy w ko- trzech okazałych religijnych portyków. Zaprojek- ściele Jezuitów w Krakowie (1921–1930), posąg towała ją Barbara Bielecka. Chrystusa i głowy apostołów w kościele Mariackim w Krakowie (1925–1930). Uczniowie Ksawerego Dunikowskiego pozo- stawili w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych XX w. wybitnie realistyczne rzeźby religijne. Nale- żały do nich betonowy krucyfi ks Jerzego Beresia w kościele pw. św. Józefa i Matki Boskiej Fatim- skiej w Tarnowie (1963–1969) i rzeźby H. Burz- ca w kościołach pw. Matki Bolesnej w Brzęczko- wicach (1956–1957), Niepokalanego Serca NMP w Ruptawie i św. Cyryla i Metodego w Knurowie (1960–1968). Znaczące rzeźby o tematyce religijnej wykonał w latach siedemdziesiątych XX w. Bronisław Chro- my dla kościołów pw. Matki Boskiej Królowej Polski w Krakowie-Bieńczycach (1979 r.) i pw. Matki Bo- skiej Bolesnej w Nowym Sączu-Zawadzie. Do wybitnych dzieł współczesnych polskich twórców należy zaliczyć rzeźby: Jerzego Jarnusz- kiewicza z kościoła akademickiego KUL pw. Świę- tego Krzyża w Lublinie (1972 r.), Joanny Sarapaty z kościoła pw. Matki Boskiej Piekarskiej w Boryni (1994–1997) oraz Gustawa Zemły z kościoła pw. św. Maksymiliana Kolbego w Krakowie-Mistrzejo- Bazylika Matki Bolesnej Królowej Polski w Licheniu fot. Robert Chmielewski wicach (1990 r.) i pw. św. Szczepana w Warszawie (2000 r.). Na początku XX w. rzeźbę religijną w Polsce W 2010 r. odsłonięto największą w Polsce fi gurę zdominowali dwaj twórcy: Jan Szczepkowski – Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata w Świebodzi- autor Chrystusa upadającego pod krzyżem na ze- nie (36 m wysokości, na 16 m nasypie). Autorem wnętrznej ścianie kościoła pw. Krzyża Świętego rzeźby jest Mirosław Kazimierz Patecki. w Krakowie i Ksawery Dunikowski – autor Madon- Na początku XX w. malarstwem o tematyce re- ny (1907 r.) i rzeźb w kościołach Jezuitów w Kra- ligijnej zajmowało się wielu wybitnych artystów, kowie (1910–1912) oraz pw. NMP Królowej Polski w tym: Józef Mehoff er, Stanisław Wyspiański, Ja- w Warszawie (1913 r.). cek Malczewski i Leon Wyczółkowski. W dwudziestoleciu międzywojennym wy- Józef Mehoff er wykonał m.in. polichromię skle- różniały się dynamiką i niemal barokowym sty- pienia katedry ormiańskiej we Lwowie, zaprojek- lem rzeźby Karola Hukana: fasada Wieczernika na tował witraże do katedry łacińskiej we Lwowie 277 Leon Wyczółkowski namalował m.in. obrazy: Głowa Chrystusa (1882–1883, Muzeum Narodo- we w Krakowie), Krucyfi ks wawelski (1896 r., Mu- zeum Narodowe w Krakowie) i Chrystus na krzy- żu (1915 r., kościół pw. Najświętszego Zbawiciela w Rykach).

Głowa Chrystusa – obraz Leona Wyczółkowskiego Muzeum Narodowe w Krakowie Figura Jezusa Chrystusa Króla Wszechświata w Świebodzinie (fot. Lidia Motrenko-Makuch) W okresie dwu- dziestolecia między- i kościoła Najświętszego Serca Pana Jezusa w Tur- wojennego wybit- ku oraz do kościoła Matki Bożej Pocieszenia w Ży- ne dzieła malarskie rardowie i do katedry na Wawelu. Był zwycięzcą stworzyli Jerzy Hu- konkursu na projekt witrażu w katedrze św. Miko- lewicz, Andrzej Pro- łaja we Fryburgu. naszko, Zygmunt Pro- Stanisław Wyspiański zaprojektował i częścio- naszko i Władysław wo wykonał polichromię w restaurowanym ko- Skoczylas. ściele Franciszkanów w Krakowie oraz witraże Obrazy o tematy- bł. Salomei i św. Franciszka oraz witraż Boga Ojca ce religijnej zajmowa- zatytułowany Stań się. ły szczególne miejsce Obrazy Jacka Malczewskiego: Chrystus w Emaus w dorobku Jerzego (1909 r.), Chrystus przed Piłatem (1910 r.), Chrystus Hulewicza (Św. Franci- i Samarytanka (1911 r.) zachowały się we Lwow- szek; Misterium – Bud- skiej Galerii Malarstwa, a obraz Proroctwo Ezechie- Krucyfi ks wawelski da w przekroju Chry- la (1919 r.) – w Muzeum Sztuki w Łodzi. Muzeum Narodowe w Krakowie stusa, 1921 r.). Był 278 też autorem awangardowych drzeworytów i li- Jerzy Nowosielski (1923–2011) malował ikony, norytów (Kuszenie Chrystusa – 1919 r., Chrystus tworzył monumentalne dekoracje ścienne, m.in. – 1921 r., Krzyż – 1917 r., Salome – 1918 r., Święty w: kościele Ducha Świętego w Tychach, kościele Franciszek – 1918 r., Wieża Babel – 1919 r.). Reformatów na Azorach w Krakowie, dolnej cerkwi W latach dwudziestych XX w. Andrzej Pronasz- pw. św. Jana Klimaka w Warszawie, cerkwiach Na- ko namalował m.in. obrazy: Chrystus Nauczający, rodzenia Najświętszej Maryi Panny w Gródku i Kę- Kuszenie, Triumf śmierci i Ucieczka Marii do Egip- trzynie, kościele Opatrzności Bożej w Wesołej, ko- tu (1921 r.). Był też autorem cyklu Złożenie do gro- ściele pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w War- bu, m.in. Procesja (1916 r.) znajdującego się obec- szawie na Jelonkach oraz w cerkwi w Hajnówce. nie w Muzeum Narodowym w Warszawie i obra- Maria Hiszpańska-Neumann (1917–1980) była zu Mnich (1917 r.) – obecnie w Muzeum Sztuki autorką wielu uznanych dekoracji ściennych w ko- w Łodzi. ściołach na terenie kraju (m.in.: w kaplicy Ojców Zygmunt Pronaszko wykonał m.in. projekty Franciszkanów przy al. Niepodległości w Warsza- polichromii i płaskorzeźby do ołtarza w koście- wie, w kościele św. Klemensa i klasztorze Redemp- le oo. Misjonarzy na Kleparzu w Krakowie, któ- torystów w Warszawie, w kościele parafi alnym pw. re charakteryzowała kubizująca stylizacja form, św. Kazimierza w Pruszkowie, kościele Wieczerzy w latach 1918–1922 namalował obraz Czarny Pańskiej w Mariankach oraz w kościele pw. Matki prorok Izajasz, a w 1921 r. wyrzeźbił Chrystusa Kościoła w Kaliszu). w Ogrójcu. Światowej sławy rzeźbiarz Igor Mintoraj Motywy religijne zajmowały istotne miejsce (1944–2014) był twórcą m.in. wrót do bazyliki w twórczości Władysława Skoczylasa (Madon- Santa Maria degli Angeli e dei Martiri w Rzymie na w lelujach, Pieta w winogradzie). Kontynuując i anielskich drzwi do kościoła pw. Matki Bożej Ła- młodopolskie tradycje, twórca nadawał postaci skawej w Warszawie. Madonny rysy młodej góralki (Z Bożej Łaski). Na- Głównym dziełem lat dwudziestych XX w. malował też akwaforty do kościoła Dominikanów w polskiej poezji religijnej stał się tom Leopolda we Lwowie. Staff a Ucho igielne (1927 r.). Znaczący był też cykl Na uwagę zasługują powstałe w latach 1925– wierszy Kazimiery Iłłakowiczówny z cyklu „Anioły” –1927 polichromie Jana Henryka Rosena w ka- ze zbioru Połów (1926 r.) i cała twórczość poetycka tedrze ormiańskiej we Lwowie. Tematyką biblij- Jerzego Lieberta (1904–1931). ną zajmował się wówczas, a także po II wojnie Kilku wybitnych polskich poetów XX w. funda- światowej, Adam Bunsch. Był twórcą licznych po- mentem swej twórczości uczyniło doświadczenie lichromii, obrazów ołtarzowych i witraży, z któ- wiary (ks. Jerzy Twardowski, ks. Janusz St. Pasierb, rych najbardziej znane są witraże w kościele Anna Kamieńska). pw. Niepokalanego Poczęcia NMP w Katowicach Najwybitniejszym dziełem prozatorskim Ro- (1936–1939). mana Brandstaettera jest powieść historyczna Je- Do najwybitniejszych współczesnych mala- zus z Nazaretu (1967–1973) i fascynująca opowieść rzy zajmujących się tematyką religijną zalicza o nawróceniu Krąg biblijny. Brandstaetter był też się Jerzego Nowosielskiego i Marię Hiszpańską- tłumaczem Nowego Testamentu z języka hebraj- -Neumann. skiego. 279 © Drzwi do kościoła Matki Boskiej Łaskawej w Warszawie – Igor Mitoraj w Warszawie Drzwi Matki Boskiej Łaskawej do kościoła Commons fot. Szczebrzeszyński / Wikimedia 280 Chrześcijańskim dziedzictwem polskim, ale i ogólnoświatowym są prace Karola Wojtyły: Świę- tego Jana od Krzyża nauka o wierze, Miłość i odpo- wiedzialność, Osoba i czyn, Znak, któremu sprzeci- wiać się będą, Zagadnienie podmiotu moralność, Elementarz etyczny i Aby Chrystus się nami posługi- wał oraz wydane przez niego już jako papieża Jana Pawła II prace: Przekroczyć próg nadziei, Tryptyk rzymski, Dar i Tajemnica, Wstańcie, chodźmy oraz Pamięć i tożsamość. Karol Szymanowski – najwybitniejszy polski kompozytor I połowy XX w. skomponował trzy znaczące utwory oratoryjno-kantatowe o tema- tyce religijnej: Stabat Mater (1925–1926), Veni Cre- ator (1930) i Litania do Marii Panny (1930–1933). W II połowie XX w. międzynarodowe uznanie zdobyli: twórca muzyki religijnej i chóralnej An- drzej Koszewski (Angelus Domini, Zdrowaś Kró- lewno Wyborna, Trittico di messa), a także współ- twórcy awangardy – Krzysztof Penderecki (Pa- sja według św. Łukasza, Symfonia wigilijna, Polskie Requiem, VIII Symfonia), Henryk Mikołaj Górecki (autor zbioru Z pieśni kościelnych) oraz kompozy- tor utworów symfonicznych Wojciech Kilar, przez wiele lat związany z Jasną Górą, należący do konfraterni zakonu paulinów. W 2013 r. wydano album Wojciech Kilar – Angelus, Exodus, Victoria z utworami inspirowanymi religią chrześci- jańską. W 2014 r. Paweł Łukaszewicz zdobył prestiżo- wą nagrodę „Złotego Orfeusza” francuskiej Aca- démie de Disque Lirique, przyznaną mu w Paryżu za najlepszą płytę z muzyką sakralną Missa di Ma- Święty Franciszek – drewniana rzeźba Antoniego Rząsy ria a Magdala. fot. Magda Ciszewska-Rząsa

281 Droga Krzyżowa w obrazach artysty Jerzego Dudy-Gracza stacja I – Jezus na śmierć skazany stacja II – Jezus bierze krzyż stacja IV – Jezus spotyka Maryję stacja XII – Jezus na krzyżu umiera

fot. Elżbieta Kuźmiuk

282 Zatem polskość i chrześcijaństwo idą w pa- Podsumowanie rze. Polska tożsamość jest silnie zakorzeniona Jeśli próbujemy w krótkim podsumowaniu w chrześcijaństwie. Z kolei dominujący w Polsce odnieść się do tak rozległego zagadnienia, jak Kościół katolicki jest silnie „ludowy”, z dużym przy- 1050 lat chrześcijaństwa z Polsce, warto dokonać wiązaniem do tradycji narodowej, lokalnej czy re- wyboru, z konieczności bardzo skrótowego, tych gionalnej, a także wspólnotowego przeżywania kwestii, które mają istotne znaczenie dla współ- świąt i uroczystości – tak religijnych, jak i narodo- czesnej Polski i chrześcijaństwa w naszym kraju, wych. Bardzo często wątki narodowe i religijne ści- z uwzględnieniem szerszego europejskiego kon- śle wiążą się tworząc jedną całość, której rozdzie- tekstu. Z konieczności autorski wybór zagadnień lić nie sposób. To zespolenie wiary chrześcijańskiej nakazuje przede wszystkim zwrócić uwagę na na- i patriotyzmu najsilniej uwidaczniało się w tra- stępujące kwestie: gicznych dla Polski okresach. Z okresu rozbiorów 1) relacje między chrześcijaństwem w Polsce jako postacie pełne patriotyzmu i zarazem głębo- a tożsamością narodową w powiązaniu z obec- kiej wiary trzeba przywołać z jednej strony osoby nie relatywnie małym zróżnicowaniem wyzna- świeckie – dyktatora powstania styczniowego Ro- niowym w Polsce, mualda Traugutta i bł. Edmunda Bojanowskiego, 2) szersze spojrzenie na religijność w Polsce, jej a wśród osób duchownych i konsekrowanych – św. uwarunkowania, przejawy i zróżnicowanie, abpa Zygmunta Szczęsnego Felińskiego i św. sio- 3) zasadę pomocniczości jako przesłankę po- strę Urszulę (Julię) Ledóchowską. Z kolei w okre- strzegania roli podmiotów wyznaniowych sie PRL Kościół w Polsce nie tylko obronił się, ale działających zarówno w wymiarze religijnym i rozkwitł, udzielając także wsparcia sprawie naro- sensu stricto, jak i świadczących usługi spo- dowej dzięki niezłomności Prymasa Stefana kard. łeczne, Wyszyńskiego i dziełu św. Jana Pawła II, bez które- 4) współczesne oblicze Polski w kontekście eu- go trudno wyobrazić sobie wielki ruch społeczny ropejskim na tle 1050 lat chrześcijaństwa „Solidarność”, który stał się w latach 80. XX w. gło- w naszym kraju i zmieniającej się pozycji Rze- sem narodu dążącego do niepodległości Polski. czypospolitej w Europie. Nie sposób nie wspomnieć także dwóch wielkich Święty Jan Paweł II tak pisał o początku splece- męczenników XX w. – św. ojca Maksymiliana Ma- nia się chrześcijaństwa i polskości (Pamięć i tożsa- rię Kolbego, franciszkanina, który podczas II woj- mość, Znak, 2005, rozdz. 14 – „Historia”, str. 81): ny światowej w niemieckim obozie zagłady w Au- Mówiąc bowiem o chrzcie, nie mamy na myśli tyl- schwitz oddał życie za współbrata – ojca rodziny ko sakramentu chrześcijańskiej inicjacji przyjętego oraz bł. ks. Jerzego Popiełuszkę, patrona „Solidar- przez pierwszego historycznego władcę Polski, ale ności”, zamęczonego u schyłku PRL przez komuni- też wydarzenie, które było decydujące dla powstania styczną służbę bezpieczeństwa, który pozostawił narodu i dla ukształtowania się jego chrześcijańskiej nam przesłanie św. Pawła: zło dobrem zwyciężaj. tożsamości. W tym znaczeniu data chrztu Polski jest Relatywnie małe zróżnicowanie wyznanio- datą przełomową. Polska jako naród wychodzi wów- we współczesnej Polski (według spisu 2011 r. pra- czas z własnej dziejowej prehistorii, a zaczyna istnieć wie 96% populacji osób o rozpoznanym sta- historycznie. tusie wyznaniowym zadeklarowało wyznanie 283 rzymskokatolickie) jest faktem ostatnich 70 lat diecezje na ziemiach zachodnich i północnych i konsekwencją powojennych zmian granic. Wcze- w 1972 r. W 1992 r. Jan Paweł II przeprowadził reor- śniej – przed II wojną światową, a jeszcze silniej ganizację diecezji i prowincji kościelnych w Polsce. przed rozbiorami – licznie reprezentowane były Obecnie organizacja Kościoła katolickiego składa w Polsce również obrządki wschodnie Kościoła ka- się z 14 metropolii oraz 41 diecezji obrządku ła- tolickiego, Kościół prawosławny, a także Kościoły cińskiego, Ordynariatu Polowego Wojska Polskie- protestanckie (oczywiście w ramach pełnego ob- go oraz jednej metropolii i dwu diecezji obrząd- razu zróżnicowania struktury wyznaniowej w daw- ku greckokatolickiego. Od przeszło tysiąca lat Ko- nej Polsce nie należy zapominać o znaczącej obec- ściół w Polsce, rozwija się – rośnie liczba diecezji ności wyznania mojżeszowego). i parafi i. W Polsce, w przeciwieństwie do większości Obecnie wierni Kościołów innych niż rzymsko- krajów europejskich, ciągle powstają nowe parafi e katolicki stanowią łącznie kilka procent polskiego i budowane są kościoły. społeczeństwa, choć w wymiarze terytorialnym Religijność w Polsce jest w dużym stopniu zróż- są znacząco obecni na Podlasiu (prawosławni), na nicowana. Obserwowane różnice są powiązane ziemiach zachodnich i północnych oraz k. Prze- m.in. z wiekiem, płcią czy miejscem zamieszkania. myśla (grekokatolicy) czy na Śląsku Cieszyńskim Spośród prawidłowości opisanych w niniejszej pu- (ewangelicy – luteranie). blikacji warto w podsumowaniu podkreślić nie- Kościół katolicki w Polsce oparty jest na budo- które z nich. Po pierwsze w ostatnich dziesięciole- wanej od przeszło tysiąca lat strukturze organiza- ciach mamy do czynienia z procesem z jednej stro- cyjnej. Pierwsze biskupstwo miało charakter misyj- ny niewielkiego, ale stopniowego spadku odsetka ny i powstało w 968 r. w Poznaniu. Utworzenie pol- uczestniczących w niedzielnej Mszy świętej (domi- skiej organizacji kościelnej datuje się na rok 1000 nicantes), a jednocześnie wzrostu odsetka przystę- i związane jest z powołaniem pierwszej prowin- pujących do Komunii świętej (communicantes), co cji kościelnej w Polsce – metropolii gnieźnieńskiej, świadczy o zawężaniu grona osób regularnie prak- w skład której weszły archidiecezja gnieźnieńska tykujących, ale jednocześnie o pogłębieniu wia- oraz biskupstwa we Wrocławiu, Krakowie i Koło- ry u znacznej części z nich. Pomimo zmiany cha- brzegu. Przez cały okres I Rzeczypospolitej Ko- rakterystyki polskiej religijności, niezmiennie trwa ściół katolicki rozwijał swoje struktury. Przed I roz- polska pobożność ludowa, wyrażana m.in. w na- biorem organizację Kościoła katolickiego obrząd- bożeństwach, procesjach i pielgrzymkach. Po dru- ku łacińskiego tworzyły 2 metropolie (gnieźnień- gie przywiązanie do wiary religijnej wzrasta wraz ska i lwowska) i 19 diecezji. Po ciężkich dla narodu z wiekiem, a kobiety są bardziej religijne niż męż- i Kościoła latach zaborów Kościół polski odrodził czyźni, także zamieszkiwanie na wsi i w mniej- się wraz z odzyskaniem niepodległości po I wojnie szych miastach sprzyja wyższej religijności. Ponad- światowej. W II Rzeczypospolitej po podpisaniu to można na podstawie analiz przedstawionych konkordatu ze Stolicą Apostolską organizację Ko- w niniejszej publikacji stwierdzić, że najwyższą re- ścioła katolickiego obrządku łacińskiego tworzyło ligijnością cechują się mieszkańcy Polski południo- 5 metropolii, w skład których wchodziło 21 (20) die- wo-wschodniej (diecezje: tarnowska, rzeszowska cezji. Po zmianie granic Polski po II wojnie świato- i przemyska), a stosunkowo wysoką – pozostałych wej struktura diecezji została uzupelniona o nowe diecezji wzdłuż południowej i wschodniej granicy 284 Polski. Niska religijność występuje przede wszyst- umiejscowiona odpowiedzialność za ich realizację. kim na Pomorzu Zachodnim oraz w starych okrę- W tym kontekście należy postrzegać pozostawie- gach przemysłowych – łódzkim i w Zagłębiu Dą- nie bądź powierzenie podmiotom wyznaniowym browskim. Religijność poniżej przeciętnej jest cha- zadań z zakresu m.in. edukacji, pomocy społecz- rakterystyczną cechą ziem zachodnich i północ- nej czy niektórych usług zdrowotnych. Mądrze nych (z wyjątkiem diecezji o znaczącej obecno- pojęta decentralizacja zadań pozwala nie tylko ści Kaszubów lub Ślązaków). Niższa religijność samorządom czy świeckim organizacjom non- jest również typowa dla diecezji silnie zurbanizo- profi t, ale także i instytucjom kościelnym wypeł- wanych. niać wiele istotnych zadań społecznych. Zakony, Interesujący jest również obraz zróżnicowania parafi e, instytucje kościelne działają w szerokim terytorialnego rozkładu miejsc pielgrzymkowych. zakresie udzielając pomocy rodzinom i osobom Bardzo wyraźny jest ich niedobór na zachód potrzebującym, prowadzą domy opieki, szko- i północ od granic I Rzeczypospolitej z 1772 r. – ły, przedszkola czy włączają się w sieć świadczeń najdalej wysunięte na zachód i północny zachód medycznych. Rokitno i Skrzatusz były w granicach Rzeczypo- Tradycja świadczenia usług społecznych przez spolitej do rozbiorów, a wróciły do Polski dopie- instytucje kościelne jest wielowiekowa. Wystar- ro w 1945 r. Wyjątkiem wśród ziem zachodnich czy spojrzeć na rozwój systemu edukacji czy opie- i północnych jest historyczny Śląsk, z kilkoma ki nad osobami chorymi oraz niesamodzielny- ważnymi sanktuariami, w tym najdalej na zachód mi i na rolę, jaką odegrały w tym zakresie zako- wysuniętym Krzeszowem oraz Mazury ze Świętą ny. Była to pionierska działalność zakonów w Pol- Lipką i należąca do Polski przed rozbiorami War- sce – przede wszystkim w sferze opieki nad po- mia m.in. z Gietrzwałdem i Stoczkiem. Z drugiej trzebującymi i edukacji. Jej ciągłość była przery- strony widoczna jest bardzo silna koncentracja wana lub silnie ograniczana w czasach zaborów, sanktuariów w historycznej Małopolsce, która wojen światowych i w okresie 45 lat rządów par- charakteryzuje się wysokim poziomem religijno- tii komunistycznej w powojennej Polsce. Dziś rola ści. Najliczniej odwiedzane polskie sanktuarium zakonów na tym polu powoli odradza się, choć na Jasnej Górze gromadzi rocznie ok. 4 milionów w XX i XXI w. nie jest już tak znacząca, jak w okre- pielgrzymów i należy pod tym względem do kil- sach wcześniejszych. ku największych na świecie. Sanktuarium Bożego Bardzo istotnym składnikiem tworzonego przez Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach, Kalwa- wieki dziedzictwa kulturowego w Polsce są dzieła ria Zebrzydowska i Sanktuarium MB Fatimskiej powstałe dla celów religijnych bądź z religijnej in- w Zakopanem na Krzeptówkach należą do naj- spiracji. Chrześcijaństwo jest silnie obecne nie tyl- liczniej odwiedzanych miejsc pielgrzymkowych ko w architekturze, malarstwie, rzeźbie, literaturze w Polsce. czy muzyce, ale także m.in. w polskim krajobrazie, Zgodnie z zasadą pomocniczości (Pius XI, Qu- obfi tującym w przydrożne krzyże i kapliczki. adragesimo anno, 1931) niezbędne jest właści- Jak wskazują badania, większa religijność ma we ulokowanie odpowiedzialności za prowadze- pozytywny wpływ na wiele relacji i zachowań spo- nie różnych zadań. Jeśli mogą być one wykony- łecznych, w tym poczucie związku z własną spo- wane na niższym szczeblu, to tam powinna być łecznością lokalną czy całym narodem. 285 Jaka będzie Polska i w jakiej Europie? Jest to Polska jest szczególnie predestynowana do pie- fundamentalne pytanie. Szukając odpowiedzi lęgnowania, przypominania i pogłębiania euro- warto sięgnąć do słów św. Jana Pawła II (Pamięć pejskiej tożsamości w oparciu o chrześcijaństwo. i tożsamość, Znak 2005, rozdz. 16 – „Ojczyzna euro- To z Polski właśnie wyszło orędzie Bożego Mi- pejska”, str. 95–97). łosierdzia głoszone przez św. siostrę Marię Fau- Polska jest częścią składową Europy. Znajduje się stynę (Helenę Kowalską). To w Rzeczypospoli- na kontynencie europejskim, na ściśle określonym te- tej przez wieki następowało spotkanie Kościo- rytorium. Zetknęła się z chrześcijaństwem tradycji ła- ła tradycji rzymskiej i bizantyjskiej oraz tak od- cińskiej za pośrednictwem pobratymczych Czech. (…) mienny od wojen religijnych w Europie porzą- Dla świata słowiańskiego szczególnie ważna jest mi- dek pokojowego współistnienia chrześcijan róż- sja świętych braci Cyryla i Metodego, którzy podję- nych wyznań. To właśnie kolejne unie polsko-li- li swoje dzieło ewangelizacji, wyruszając z Konstan- tewskie są do dziś inspiracją dla tworzenia w Eu- tynopola, ale pozostając równocześnie w kontakcie ropie szerszej wspólnoty opartej o chrześcijań- z Rzymem. W tamtym czasie bowiem chrześcijanie ze skie wartości. To Konstytucja 3 maja przyjęta Wschodu i z Zachodu nie byli jeszcze podzieleni. W imię Boga w Trójcy Świętej jedynego, z pa- Dlaczego mówiąc o Europie, zaczynamy od pieskim błogosławieństwem i uznaniem, była ewangelizacji? Przyczyna, być może, tkwi po pro- pierwszą europejską konstytucją. To Polska wła- stu w fakcie, że ta ewangelizacja stworzyła Europę, śnie doświadczyła ogromnych ofi ar rozdar- dała początek cywilizacji narodów i ich kulturze. Sze- cia między trzech zaborców w XVIII, XIX i XX w. rzenie wiary na kontynencie sprzyjało tworzeniu się oraz okupacji i utraty niepodległości przez poło- poszczególnych narodów europejskich, zasiewając wę XX w. To Polska trzykrotnie obroniła bądź wal- w nich ziarna kultur o różnorakich rysach, ale po- nie przyczyniła się do obrony chrześcijańskiej wiązanych wspólnym dziedzictwem wartości zako- Europy przed wrogą inwazją: w 1241 r. pod Le- rzenionych w Ewangelii. W ten sposób rozwijał się gnicą, w 1683 r. pod Wiedniem i w 1920 r. pod pluralizm kultur narodowych na fundamencie war- Warszawą. Także współcześnie, w roku jubile- tości uznawanych na całym kontynencie. Tak było uszu 1050-lecia chrztu, Polska jest na tle moc- w pierwszym tysiącleciu i tak w jakiejś mierze, pomi- no zlaicyzowanej Europy oazą wiary chrześci- mo podziałów, było również w drugim tysiącleciu: jańskiej i źródłem nadziei dla chrześcijańskiej Europa żyła jednością wartości fundamentalnych Europy. w wielości kultur narodowych. Na zakończenie warto przypomnieć słowa św. Czy to krótkie przesłanie autorstwa św. Jana Jana Pawła II wygłoszone w Sejmie Rzeczypospoli- Pawła II jest dziś rozumiane i akceptowane? Czy tej 11 czerwca 1999 r.: Polska i Europa są gotowe iść tak zarysowaną dro- Dwadzieścia lat temu, podczas mojej pierwszej gą? Doświadczenie XX w. pokazuje, że ilekroć za- pielgrzymki do Ojczyzny, razem z rzeszami zgro- negowano chrześcijaństwo jako podstawę świa- madzonymi w modlitewnej wspólnocie na placu ta wartości i porządku społecznego, w stosunko- Zwycięstwa, przywołałem Ducha Świętego błaga- wo krótkim czasie dochodziło do wydarzeń tragicz- jąc: Niech zstąpi Duch Twój! I odnowi oblicze ziemi, nych – miliony ludzi straciły życie w wyniku obłęd- Tej Ziemi! (2.06.1979 r.). Prosząc ufnie o tę odnowę, nych systemów totalitarnych XX w. nie wiedzieliśmy wtedy jeszcze, jaki kształt przyjmą 286 polskie przemiany. Dzisiaj już wiemy, jak głęboko całą Polskę, od Tatr do Bałtyku. I ten krzyż mówi całej sięgnęło działanie Bożej mocy, która wyzwala, le- Polsce: Sursum corda – W górę serca! czy i oczyszcza. Możemy być wdzięczni Opatrzno- Podczas pożegnania na lotnisku w podkrakow- ści Bożej za to wszystko, co udało się nam osiągnąć skich Balicach 19 sierpnia 2002 r. św. Jan Paweł II dzięki szczeremu otwarciu serc na łaskę Ducha Po- przywołał słowa św. Faustyny: cieszyciela. Ojczyzno moja kochana, Polsko (…) Bóg Cię wy- Znamienne są także słowa Jana Pawła II wypo- wyższa i wyszczególnia, ale umiej być wdzięczna! wiedziane w Zakopanem 6 czerwca 1997 r.: (Dzienniczek, 1038). Tymi słowami z Dzienniczka Dzisiaj dziękowałem Bogu za to, że wasi przodko- św. Faustyny pragnę was pożegnać, drodzy Bracia wie na Giewoncie wznieśli krzyż. Ten krzyż patrzy na i Siostry, moi Rodacy!

Piotr Łysoń

Tablica upamiętniająca 1000-lecie chrztu Polski (fot. Instytut Prymasowski) 287 Chronologia najważniejszych wydarzeń w Polsce i w Kościele (966–2016 r.) 966 Chrzest Mieszka I i jego dworu ok. 991 Wystawienie dokumentu (Dagome iudex), w którym „państwo gnieźnieńskie” zostaje darowane przez swego władcę pod opiekę Stolicy Apostolskiej 997 Męczeńska śmierć św. Wojciecha 1000 Zjazd gnieźnieński; ustanowienie metropolii gnieźnieńskiej 1003 Męczeństwo pierwszych polskich eremitów w Międzyrzeczu 1025 Koronacja króla Bolesława Chrobrego 1044 Kazimierz Odnowiciel zapoczątkowuje fundację klasztoru w Tyńcu, pierwszego w Pol- sce opactwa benedyktyńskiego 1079 Męczeńska śmierć św. Stanisława, biskupa krakowskiego 1138 Testament Bolesława Krzywoustego - początek rozbicia dzielnicowego Polski 1140–1142 Początek fundacji klasztoru w Jędrzejowie, pierwszego w Polsce klasztoru cystersów 1180 Zjazd łęczycki, którego postanowienia zostały w rok później zatwierdzone przez papie- ża Aleksandra III 1208 Mianowanie bł. Wincentego Kadłubka biskupem krakowskim po pierwszym w Polsce wyborze kanonicznym, przeprowadzonym przez kapitułę 1222 W Krakowie powstaje pierwszy w Polsce klasztor dominikanów 1236 W Krakowie powstaje pierwszy w Polsce klasztor franciszkanów 1241 Bitwa pod Legnicą; wojska chrześcijańskie dowodzone przez księcia Henryka II Poboż- nego ponoszą klęskę stawiając opór najazdowi tatarskiemu 1253 Kanonizacja św. Stanisława Biskupa 1285 Synod łęczycki pod przewodnictwem arcybiskupa gnieźnieńskiego Jakuba Świnki 1320 Koronacja króla Władysława Łokietka - scalenie kilku dzielnic Polski po okresie rozbicia dzielnicowego 1385 Unia w Krewie, małżeństwo Jadwigi króla Polski i Władysława Jagiełły Wielkiego Księcia Litewskiego; początek polskiej chrystianizacji Litwy

288 1400 Odnowienie Uniwersytetu Krakowskiego z fundacji królowej Jadwigi 1410 Bitwa pod Grunwaldem, zwycięstwo nad Zakonem Krzyżackim 1413 Unia w Horodle potwierdza wspólnotę polityczną dwóch narodów chrześcijańskich – polskiego i litewskiego 1415 Arcybiskup gnieźnieński Mikołaj Trąba otrzymuje jako pierwszy tytuł prymasa Polski 1417 Wystąpienie Pawła Włodkowica na soborze w Konstancji w obronie ludzkich praw pogan 1453 Na Stradomiu powstaje pierwszy w Polsce klasztor bernardynów 1466 II pokój toruński - odzyskanie Gdańska i dostępu do morza przez króla Kazimierza Ja- giellończyka 1525 Hołd pruski 1554 Pełne wydanie dzieła Andrzeja Frycza Modrzewskiego O poprawie Rzeczypospolitej, za- wierające m.in. zbieżne z protestanckimi postulaty reformy Kościoła 1563 Ukazuje się tzw. Biblia brzeska, pierwsze polskie tłumaczenie Pisma Świętego z języków oryginalnych 1564 Powstanie w Braniewie pierwszego w Polsce klasztoru jezuitów 1569 Unia lubelska, początek Rzeczpospolitej Obojga Narodów 1573 Konfederacja warszawska gwarantująca „pokój w wierze” 1579 Pierwsze wydanie Żywotów Świętych ks. Piotra Skargi 1596 Unia brzeska, na mocy której część prawosławnych zamieszkujących Rzeczpospolitą weszła do Kościoła katolickiego, zachowując swe wschodnie tradycje 1599 Pierwsze kompletne wydanie tzw. Biblii Wujka 1610 Bitwa pod Kłuszynem, zwycięstwo nad Moskwą 1648 Wybuch powstania Chmielnickiego 1655 Potop szwedzki, obrona Jasnej Góry 1656 Śluby Jana Kazimierza we Lwowie i Warszawie 289 1658 Wypędzenie arian z Polski 1673 Powstanie marianów, pierwszego polskiego zgromadzenia zakonnego, z o. Stanisła- wem Papczyńskim na czele 1683 Odsiecz wiedeńska, czyli zwycięstwo armii dowodzonej przez króla Jana III Sobieskie- go nad Turkami 1707 Pierwsze wydanie Gorzkich żalów, nabożeństwa rozpowszechnianego następnie przez Zgromadzenie Księży Misjonarzy 1765 Na prośbę polskich biskupów papież Klemens XIII zatwierdza dla całego kraju nabożeń- stwo do Najświętszego Serca Jezusowego 1768 Równouprawnienie „dysydentów”; początek konfederacji barskiej „w obronie wiary i wolności” 1772–1795 Rozbiory Polski 1791 Konstytucja 3 maja, łącząca oświeceniowe reformy polityczne z potwierdzeniem pozy- cji wiary katolickiej jako religii państwowej 1807 Utworzenie Księstwa Warszawskiego 1815 Kongres wiedeński: utworzenie Królestwa Polskiego („Kongresówki), Rzeczpospolitej Krakowskiej i Wielkiego Księstwa Poznańskiego z ziem Księstwa Warszawskiego 1816 Publikacja i pierwsze wykonanie pieśni Boże coś Polskę 1830–1831 Powstanie listopadowe i wojna z Rosją 1836 Początek zgromadzenia zmartwychwstańców, jednego z wielu polskich zgromadzeń zakonnych (męskich i żeńskich) założonych przez Polaków w okresie zaborów 1863 Wybuch powstania styczniowego 1864 Śmierć Romualda Traugutta, dyktatora powstania styczniowego 1874 Likwidacja unii na Chełmszczyźnie i Podlasiu; męczeństwo unitów w Pratulinie 1894 Ukazuje się Pielgrzymka do Jasnej Góry Władysława St. Reymonta 1905 Nagroda Nobla dla Henryka Sienkiewicza, autora Quo vadis i Trylogii W Warszawie powstaje Stowarzyszenie Robotników Chrześcijańskich, jedna z pierw- szych organizacji nurtu katolicyzmu społecznego na ziemiach polskich

290 1918 Odzyskanie przez Polskę niepodległości (II Rzeczpospolita); Założenie Katolickiego Uni- wersytetu Lubelskiego 1918-1922 Kształtowanie granic II Rzeczypospolitej 1920 Cud nad Wisłą, zwycięstwo Polski nad bolszewikami 1922 Ukazuje się pierwszy numer „Rycerza Niepokalanej” wydawanego przez franciszkanina św. Maksymiliana Marię Kolbego, założyciela Niepokalanowa 1925 Konkordat między Stolicą Apostolską i Rzeczpospolitą Polską 1931 W Płocku początek objawień spisywanych przez św. siostrę Faustynę Kowalską w Dzien- niczku 1934 Ukazuje się pierwszy numer kwartalnika „Verbum” wydawanego w kręgu inteligencji katolickiej, stworzony przez ks. Władysława Korniłowicza z Lasek 1936 Śluby Jasnogórskie młodzieży akademickiej 1939–1944 Okupacja niemiecka i sowiecka (we wschodniej Polsce), represje skierowane także wo- bec Kościoła 1942 Z inicjatywy pisarki katolickiej Zofi i Kossak powstała konspiracyjna Rada Pomocy Żydom („Żegota”) 1944 Powstanie warszawskie 1944-1989 Okres państwa niesuwerennego na ziemiach polskich (formalnie od 1952 r. PRL) 1945 Faktyczna zmiana granic Polski, ustanowienie tymczasowej polskiej administracji ko- ścielnej na ziemiach zachodnich i północnych Polski; przesiedlenia z kresów wschodnich 1948 Prymasem Polski zostaje arcybiskup Stefan Wyszyński 1953–1956 Internowanie kard. Stefana Wyszyńskiego prymasa Polski przez władze komunistyczne w PRL w odwecie za brak zgody na politykę wobec Kościoła (non possumus) 1956 Jasnogórskie Śluby Narodu Polskiego (odnowienie ślubów króla Jana Kazimierza) 1960 Mieszkańcy Nowej Huty bronią krzyża ustawionego w miejscu, w którym ma być wybu- dowany kościół (został wybudowany dopiero w 1977 r.) 1966 Obchody Tysiąclecia Chrztu Polski, poprzedzone dziewięcioletnią pracą duszpasterską, tzw. Wielką Nowenną

291 1972 Ustanowienie diecezji na ziemiach zachodnich i północnych

1978 Wybór Karola Wojtyły na papieża

1979 Pierwsza pielgrzymka Papieża do Polski

1980 Sierpień’80; w strajkujących zakładach odbywają się msze, na bramach wywieszane są portrety Jana Pawła II

1981 Stan wojenny w Polsce; pomoc Kościoła rodzinom internowanych

1984 Męczeństwo błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki, kapelana podziemnej „So- lidarności”

1989 Pierwsze częściowo wolne wybory w Polsce po II wojnie świwatowej i przywrócenie na- uki religii do szkół po powstaniu rządu Tadeusza Mazowieckiego

1990 Pierwsze wolne wybory w Polsce po II wojnie światowej i przekazanie do kraju insy- gniów władzy II Rzeczypospolitej przez Prezydenta RP na uchodźstwie

1991 Pierwsza pielgrzymka Jana Pawła II do niepodległej Polski, orędzie „o Dekalogu” i Świa- towe Dni Młodzieży w Częstochowie

1992 Ustanowienie nowej struktury diecezji w Polsce

1993 Konkordat między Stolicą Apostolską a Rzeczpospolitą Polską, ratyfi kowany w 1997 r.

1999 Przemówienie Jana Pawła II w polskim parlamencie; rozpoczyna się budowa świątyni Opatrzności Bożej, postanowionej przez Sejm Wielki w roku 1791, w podziękowaniu za Konstytucję 3 maja

2002 Ostatnie spotkanie Jana Pawła II w Polsce na krakowskich Błoniach i konsekracja Bazyli- ki Miłosierdzia Bożego w Krakowie-Łagiewnikach

2005 Odejście Jana Pawła II do domu Ojca i tzw. „papieski kwiecień”

2016 Obchody 1050-lecia chrztu Polski i Światowe Dni Młodzieży w Krakowie

292 Bibliografi a

Dział II Annuario Pontifi cio, Vatican 2012. Baszanowski J., Statistics of Religious Denominations and Ethnic Problems in Gdańsk in XVII–XVIII Centuries, „Studia Maritima”, 1968, t. VII. Ciecieląg P., Łysoń P., Sadłoń W., Zdaniewicz W. (red.), Kościół katolicki w Polsce 1991–2011, GUS, Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego SAC, Warszawa 2014. Guldon Z., Osadnictwo żydowskie i liczebność ludności żydowskiej na ziemiach Rzeczypospolitej w okresie przedrozbiorowym. Stan i program badań, [w:] Żydzi i judaizm we współczesnych badaniach polskich, red. Pilarczyk K., Sprawozdanie z konferencji PAU i UJ, Kraków 1997. Historia Polski w liczbach, t. I, Państwo. Społeczeństwo, GUS, Warszawa 2003. Kołbuk W., Kościoły wschodnie na ziemiach dawnej Rzeczypospolitej 1772–1914, KUL, Lublin 1992. Kuklo C., Demografi a Rzeczypospolitej przedrozbiorowej, Wydawnictwo DiG, Warszawa 2009. Krzyżanowski A., Kumaniecki K., Statystyka Polski, PTS, Kraków 1915. Litak S., Kościół łaciński w Rzeczypospolitej około 1772 roku, Instytut Europy Środkowo-Wschodniej, Lublin 1996. Litak S., Od Reformacji do Oświecenia. Kościół katolicki w Polsce nowożytnej, KUL, Lublin 1994. Ludność. Stan i struktura demografi czno-społeczna. Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań 2011, GUS, Warszawa 2013. Mahler R., Żydzi w dawnej Polsce w świetle liczb. Struktura demografi czna i społeczno-ekonomiczna Żydów w Koronie w XVIII w., [w:] Przeszłość demografi czna Polski, 1997, t. I. Romer E., Weinfeld I., Rocznik Polski. Tablice statystyczne, Nakładem księgarni G. Gebethnera i Spółki, Kra- ków 1917. Struktura narodowo-etniczna, językowa i wyznaniowa ludności Polski. Narodowy Spis Powszechny Ludności i Mieszkań 2011, GUS, Warszawa 2015. Tomaszewski J., Rzeczpospolita wielu narodów, Czytelnik, Warszawa 1985. Wyznania religijne. Stowarzyszenia narodowościowe i etniczne w Polsce 2009–2011, GUS, Warszawa 2013. Zarys Historii Polski w liczbach, t. I, GUS, Warszawa 2012.

Dział III Adamczuk L., Zdaniewicz W. (red.), Kościół katolicki w Polsce 1918–1990, GUS, Zakład Socjologii Religii SAC, Warszawa 1991. Annuario Pontifi cio, Vatican 2005–2015 Archidiecezja przemysko-warszawska obrządku greckokatolickiego w roku wielkiego jubileuszu, Wydawnictwo Archidiecezji Przemysko-Warszawskiej, Przemyśl 2000.

293 Ciecieląg P., Łysoń P., Sadłoń W., Zdaniewicz W. (red.), Kościół katolicki w Polsce 1991–2011, GUS, Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego SAC, Warszawa 2014. Gloger Z., Geografi a historyczna ziem dawnej Polski, Kraków 1903. Halecki O., Od unii fl orenckiej do unii brzeskiej, przeł. A. Niklewicz, t. 1–2, Lublin: Instytut Europy Środkowo- -Wschodniej, Rzym, Fundacja Jana Pawła II, 1997. Jakubowski W., Solarczyk M., Organizacja Kościoła rzymskokatolickiego na ziemiach polskich od X do XXI wieku, Warszawa-Olsztyn 2011. Klima E., Struktury Kościoła rzymskokatolickiego w Polsce, „Acta Universitatis Lodziensis. Folia Geographica Socio-Oeconomica”, no 11, Wydawnictwo UŁ, Łódź 2011. Kłoczowski J. (red.), Chrześcijaństwo w Polsce, zarys przemian, 966–1945, TN KUL, Lublin 1981. Litak S., Atlas Kościoła łacińskiego w Rzeczpospolitej Obojga Narodów w XVIII wieku, TN KUL, Lublin 2006 Litak S., Materiały do atlasu historycznego chrześcijaństwa w Polsce, t. IV. Struktura terytorialna Kościoła łacińskiego w Polsce w 1772 roku, Lublin 1980. Multimedialny Instytut Historyczny. Nikoniuk Z., Historia parafi i w Kostomłotach, www.kostomloty.com. Pirożyński M., Statystyka Kościoła w Polsce, Lublin 1935. Prenzyna T., Próby zjednoczenia chrześcijaństwa wschodniego i zachodniego wobec zagrożenia tureckiego w XV wieku, www.historiaswiata.com.pl. Pulcyn T., Kostomłoty, Wydawnictwo Księży Marianów, Warszawa-Lublin-Kostomłoty 1998. Rąkowski G., Polska egzotyczna, Ofi cyna Wydawnicza „Rewasz”, Pruszków 1996. Rzemieniuk F., Kościół katolicki obrządku bizantyjsko-słowiańskiego neounia, TN KUL, Lublin 1999. Stopniak F., Kościół na ziemiach polskich w latach 1848–1978, [w:] Aubert R., Crunican P. E., Tracy Ellis J., Historia Kościoła 5, od 1848 do czasów współczesnych, Warszawa 1985. Wiencka A. (red.) Dzieje Kościoła w Polsce, 1000 lat historii, PWN Warszawa-Bielsko-Biała 2008. Wolińska T., Rozłam w łonie Kościoła, [w:] Paleologowie, seria: „Dynastie świata”, Warszawa 2011.

Dział VII Chruszczewski A., Les Ordres Religieux en Pologne au XVIIe et au XVIIIe s., [w:] Le Millénaire du Catholicisme en Pologne, TN KUL, Lublin 1969. Janicka-Olczakowa E., Zakony żeńskie w Polsce, [w:] Kłoczowski J. (red.), Kościół w Polsce, t. II. Wieki XVI– XVIII, Kraków 1969. Jabłońska-Deptuła E., Ordres et Congrégation en Pologne aux XIXe-Xxe siècles, [w:] Le Millénaire du Catholicisme en Pologne, TN KUL, Lublin 1969. Kocenia J., Zakony, [w:] Kumor B., Obertyński Z. (red.), Historia Kościoła w Polsce, t. I, cz. 2, Pallottinum, Poznań-Warszawa, 1974. Kłoczowski J., Zakony na ziemiach polskich w wiekach średnich, [w:] Kościół w Polsce. t. I. Średniowiecze, Kraków 1966.

294 Kłoczowski J., Les Ordres Religieux dans la Pologne médiévale, [w:] Le Millénaire du Catholicisme en Pologne, TN KUL, Lublin 1969. Kłoczowski J., Zakony męskie w Polsce w XVI–XVIII wieku, [w:] Kłoczowski J. (red.), Kościół w Polsce t. I, Średniowiecze, Kraków 1966. Kumor B., Zakony, [w:] Kumor B., Obertyński Z. (red.), Historia Kościoła w Polsce, t. II, cz.1, Pallottinum, Poznań- -Warszawa 1979. Wysocki J., Dzieje Kościoła w Rzeczypospolitej w okresie stanisławowskim, [w:] Kumor B., Obertyński Z. (red.), Historia Kościoła w Polsce, t. II, cz.1, Pallottinum, Poznań-Warszawa 1979.

Dział VIII Adamczuk L., Mariański J., Zdaniewicz W., Życie religijne, [w:] Kościół katolicki w Polsce 1918–1990, Adamczuk L., Zdaniewicz W. (red.), GUS i Zakład Socjologii Religii SAC, Warszawa 1991. Górski K., Życie wewnętrzne i religijność społeczeństwa, [w:] Kumor B., Obertyński Z. (red.), Historia Kościoła w Polsce, t. I, cz. 1, Pallottinum, Poznań-Warszawa 1974. Górski K., Życie wewnętrzne i religijność wiernych, [w:] Kumor B., Obertyński Z. (red.), Historia Kościoła w Polsce, t. I, cz. 2, Pallottinum, Poznań-Warszawa 1974. Górski K., Życie wewnętrzne i religijność mas, [w:] Kumor B., Obertyński Z., Historia Kościoła w Polsce, t. II, cz. 1, Pallottinum, Poznań-Warszawa 1979. Górski K., L’histoire de la spiritualité polonaise, [w:] Le Millénaire du Catholicisme en Pologne, TN KUL, Lublin 1969. Sułowski Z., Początki Kościoła Polskiego, [w:] Kościół w Polsce, t. 1, Znak, Kraków 1966. Szafrański W., Religia Słowian, Keller J. i in. (red.), Zarys dziejów religii, Iskry, Warszawa 1988. Zdaniewicz W., Życie religijne, [w:] Kościół w Polsce 1991–2011. Rocznik statystyczny, Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego SAC, GUS, Warszawa 2014. Żaki A., Początki Krakowa, Wydawnictwo Literackie, Kraków 1965.

Działu X Annuarium Statisticum Ecclesiae 2013, Libreria Editrice Vaticana, Watykan 2013. Dola K., Opieka społeczna Kościoła, [w:] Kumor B., Obertyński Z. (red.), Historia Kościoła w Polsce, t. I, cz.1, Pallottinum, Poznań-Warszawa 1974. Dola K., Opieka społeczna Kościoła, [w:] Kumor B., Obertyński Z. (red.), Historia Kościoła w Polsce, t. I, cz.2, Pallottinum, Poznań-Warszawa 1974. Dola K., Opieka społeczna Kościoła, [w:] Kumor B., Obertyński Z. (red.), Historia Kościoła w Polsce, t. II, cz.1, Pallottinum, Poznań-Warszawa 1979. Firlit E., Działalność charytatywna Kościoła, [w:] Adamczuk L., Zdaniewicz W. (red.) Kościół katolicki w Polsce 1918–1990, GUS i Zakład Socjologii Religii SAC, Warszawa 1991.

295 Jaroń J., Seminaria i katolickie szkolnictwo, [w:] Adamczuk L., Zdaniewicz W. (red.), Kościół katolicki w Polsce 1918–1990. Rocznik statystyczny, GUS i Zakład Socjologii Religii SAC, Warszawa 1991. Kłoczowski J., Zakony męskie w Polsce w XVI–XVIII wieku, [w:] Kłoczowski J. (red.), Kościół w Polsce, t. II, Wieki XVI–XVIII, Znak, Kraków 1966. Kłoczowski J., Zakony na ziemiach polskich w wiekach średnich, [w:] J. Kłoczowski (red.), Kościół w Polsce t. I. Średniowiecze, Znak, Kraków 1966. Litak S., Struktura i funkcje parafi i w Polsce, [w:] Kłoczowski J. (red.), Kościół w Polsce, t. II. Wiek XVI–XVIII, Znak, Kraków 1966. Michalski S. (red.), Dzieje szkolnictwa i oświaty na wsi polskiej do 1918, Ludowa Spółdzienia Wydawnicza, Warszawa 1982. Mizia T., Szkoły średnie Komisji Edukacji Narodowej na terenie Korony, Wydawnictwo UW, Warszawa 1975. Starowieyski M. (opr.), List do Diogneta [w:], Pierwsi świadkowie. Pisma Ojców Apostolskich, Wydawnictwo „M”, Kraków 1998. Śmigiel K., Życie i działalność Kościoła, [w:] Kumor B., Obertyński Z. (red.), Historia Kościoła w Polsce, t. II, cz.1, Pallottinum, Poznań-Warszawa 1979. Wiśniowski E., Rozwój organizacji parafi alnej w Polsce do czasów reformacji, [w:] Kłoczowski J. (red.), Kościół w Polsce, t. I. Średniowiecze, Znak, Kraków 1966. Wyczawski H., Działalność religijna i społeczna, [w:], Kumor B., Obertyński Z. (red.), Historia Kościoła w Polsce, t. II, cz. 1, Pallottinum, Poznań–Warszawa 1979. Żurek J., Polityka oświatowa państwa wobec Kościoła katolickiego w Polsce w latach 1961–1976, maszynopis, Warszawa 1996. Podsumowanie Jan Paweł II, Pamięć i tożsamość, Rozmowy na przełomie tysiącleci, Znak, Kraków 2005 Jan Paweł II, Chrystus wczoraj, dziś i na wieki, V pielgrzymka Jana Pawła II do ojczyzny, Wydział Duszpasterski Kurii Metropolitalnej, Olsztyn 1997 Jan Paweł II, Polska 1999, Przemówienia i homilie, KAI, Michalineum Jan Paweł II, Bóg bogaty w miłosierdzie, VIII Pielgrzymka Jana Pawła II do Ojczyzny, Wydział Duszpasterski Warmińskiej Kurii Metropolitalnej, Olsztyn 2002 ,

296 Autorzy zdjęć Vitaly Bedritsky Marek Bieńkuński Robert Chmielewski Paweł Ciecieląg Magda Ciszewska-Rząsa Paweł Kaczorowski Erwin Kozłowski Elżbieta Kuźmiuk Piotr Łysoń Łukasz Makuch Lidia Motrenko-Makuch Małgorzata Stańczykowska Halina Sztrantowicz Dorota Trzpil oraz Marcin Mazur / fotoKAI Szczebrzeszyński / Wikimedia Commons © Biblioteka Narodowa w Warszawie Cyfrowa Biblioteka Narodowa – Polona Domena publiczna ©Wikipedia.pl Instytut Prymasowski Muzeum Narodowe w Krakowie Muzeum Narodowe w Warszawie

297