Muzea i kolekcje

Robert Domżał

PŁYWAJĄCE ZABYTKI SPOSOBY EKSPOZYCJI I OCHRONA HISTORYCZNYCH STATKÓW W POLSCE

pośród zabytków techniki, które można oglądać epoki bądź zdarzenia, których zachowanie leży w interesie w wielu europejskich muzeach, bez wątpienia społecznym ze względu na posiadaną wartość historyczną, zabytkowe statki budzą dużo emocji zarów- artystyczną lub naukową. Tak ogólne określenie zabytku no wśród zwiedzających, jak i właścicieli. Kie- pozostawia ogromną dowolność w interpretacji. Sza- dyś statki i okręty, obecnie obiekty muzealne, często cunkowe analizy wykonane przez pracowników Cen- ogromnych rozmiarów, były świadkami tysięcy wyjąt- tralnego Muzeum Morskiego w Gdańsku pokazują, że kowych podróży, niebezpieczeństw i katastrof. Dzię- liczba interesujących z historycznego punktu widzenia ki nim rozwijała się gospodarka i transport, na nich jednostek może w Polsce przekraczać 50 sztuk. Z tego dokonywano podbojów nieznanych lądów, ścigano się ponad 20 to bezsprzecznie unikatowe zabytki, które w regatach i szkolono uczniów szkół morskich. Druga znajdują się w posiadaniu muzeów, stowarzyszeń lub strona medalu jest taka, że zachowanie historycznych prywatnych armatorów, co na tle innych europej- jednostek pływających staje się ogromnym wyzwa- skich krajów nie jest może dużą liczbą. Przedstawione niem finansowym dla muzeów techniki, stowarzyszeń, poniżej przykłady odzwierciedlają problemy, z jakimi fundacji i prywatnych armatorów. Coraz częściej stają muszą się borykać armatorzy pływającego dziedzictwa oni przed pytaniem, czy i jak eksponować i eksploato- kulturowego1. wać statek. W ostatnich latach mogliśmy obserwować W kilku nadbałtyckich krajach trwają lub zakoń- w Europie zarówno przykłady świetnych rozwiązań czyły się prace nad utworzeniem rejestru zabytkowych konserwatorskich i ekspozycyjnych, jak również dra- statków. Przykładowo w Szwecji zabytkowe jednostki matyczne decyzje o złomowaniu lub rozbiórce histo- pływające liczy się w setkach egzemplarzy2. Większość rycznych statków. z nich to statki wciąż pływające i będące w użytkowa- Aby określić skalę problemu, trzeba odpowiedzieć niu. W krajach skandynawskich, szczególnie związa- na pytanie, z jaką liczbą zabytkowych jednostek mamy nych z morzem, istnieją silne stowarzyszenia lobbują- do czynienia w naszym kraju? W Polsce nie istnieje ofi- ce na rzecz zachowania tego typu jednostek. W Danii cjalna lista ani rejestr statków, które można uznać za rejestr zabytkowych statków liczy ponad 500 pozycji. zabytkowe, czyli takie, które mają znaczenie dla pol- Obiekty są pogrupowane wg napędu na: łodzie wio- skiej historii żeglugi i których konstrukcja nie uległa słowe, żaglowce, parowce, statki motorowo-żaglowe, znacznej zmianie, odzwierciedlając oryginalną myśl motorowe i inne3. W Finlandii toczy się obecnie dys- techniczną. Definicja „zabytku” w Ustawie o ochronie kusja, jak klasyfikować ważne dla dziedzictwa kultu- zabytków i opiece nad zabytkami z lipca 2003 r. okre- rowego jednostki pływające. Jedna z opinii głosi, że śla dokładniej, jaki obiekt można uznać za zabytek. powinny być one sklasyfikowane jako zabytki rucho- Jest to mianowicie nieruchomość lub rzecz ruchoma, ich me, inna – jako nieruchome zabytki techniki. Niezależ- części lub zespoły, będące dziełem człowieka lub związa- nie od tego sporu istnieje w Finlandii rejestr jednostek ne z jego działalnością i stanowiące świadectwo minionej pływających, które z uwagi na swój wiek i znaczenie

MUZEALNICTWO 141 Muzea i kolekcje

dla morskiej historii kraju objęte są kuratelą Państwo- (The National Small Boat Register) prowadzony przez wej Służby Ochrony Zabytków. Zaczęto go tworzyć od Narodowe Muzeum Morskie w Kornwalii. Wielka Bry- 1994 r. gromadząc podstawowe dane o jednostce, jej tania korzystała również w ubiegłych latach z ogrom- historii i cechach konstrukcyjnych. Właściciele pły- nych funduszy na renowację pojedynczych historycz- wających zabytków są odpowiedzialni za ich naprawy, nych statków. Pieniądze uzyskiwane z Narodowej Państwowa Służba Ochrony Zabytków może natomiast Loterii dzielone były między różnego rodzaju projek- w formie grantu dofinansować takie prace, ale daje ona ty, m.in. wspierające dziedzictwo kulturowe. Ogólnie także zalecenia, jak ma być odrestaurowany statek4. z loterii wydatkowano na renowację statków ponad 60 Podobny system wspierania grantami renowacji histo- mln euro (w przeliczeniu z funtów brytyjskich). Każdy rycznych statków istnieje w Norwegii. Odpowiedzialny projekt był dofinansowany w 75%. Wśród projektów za koordynację grantów jest Norweski Dyrektoriat ds. były takie, jak konserwacja słynnego okrętu „Mary Dziedzictwa Kulturowego z siedzibą w Oslo. Także we Rose”, która kosztowała prawie 20 mln euro. Obecnie wspomnianej Szwecji i Danii istnieją rządowe granty – zmieniono przepisy finansowania projektów i pojedyn- na wspieranie renowacji tradycyjnych łodzi i statków cze zadania nie mogą być droższe niż 6 mln euro. wydaje się miliony koron. Co ważne o dofinansowanie Dokonując przeglądu historycznych statków w Pol- mogą się ubiegać prywatni armatorzy5. sce, pogrupowano je wg funkcji na: pasażerskie, towa- Długie doświadczenie w dokumentowaniu zabytko- rowe, wojenne, rybackie, holowniki, lodołamacze, wych statków ma Wielka Brytania. Narodowy Komitet szkoleniowe i inne (promy, barki, doki, dźwigi itd.). Historycznych Statków (National Historic Ships Com- Wśród tych kategorii pokaźną grupę stanowią okręty mittee) założono tam w 1992 roku. Zrzeszeni w nim wojenne. Dla przykładu wymienić można 2 jednost- eksperci doradzali w sprawach konserwacji, rekon- ki stacjonujące obecnie w Kołobrzegu, których właś- strukcji i użytkowania zabytkowych jednostek, wyzna- cicielem jest Muzeum Oręża Polskiego. Są to ORP czyli też pierwsze kryteria wpisywania ich do reje- 205 „Władysławowo”, kuter rakietowy zbudowany stru. Obecnie głównym kryterium uznania statku za w Związku Radzieckim, który wszedł do służby 1975 r., zabytkowy jest jego wiek, który wynosi 50 lub więcej oraz ORP „Fala”, okręt patrolowy zbudowany w Gdyni lat. Jednostka nie musi być zbudowana i użytkowana w 1964 roku. Oba eksponaty wraz z pozostałościami w Wielkiej Brytanii, ale musi mieć z nią poświadczone okrętu ORP „Burza” posłużyć mają muzeum do utwo- związki. Długość kadłuba powinna mieć więcej niż 10 rzenia w następnych latach Kołobrzeskiego Skansenu metrów. W głównym rejestrze, za którego prowadzenie Morskiego, którego zadaniem będzie upowszechnianie odpowiedzialny jest Uniwersytet St. Andrews w Szko- wiedzy morskiej. Planowany projekt ekspozycji jedno- cji, znajduje się obecnie około 1200 statków. W ostat- stek zakłada ich prezentację na lądzie, a nie na wodzie. nich latach powstał równolegle Rejestr małych łodzi Główną przyczyną są niższe koszty utrzymania i kon- serwacji takich eksponatów. Docelowo Muzeum Oręża Polskiego zamierza za kilka lat pozyskać okręt podwodny typu COBEN, który także byłby eksponowa- ny na nabrzeżu. Innym słynnym okrętem-muzem jest niszczyciel ORP „Błyskawica” zbudowa- ny w latach 1935-1936 w Anglii. Wyco- fana ze służby w październiku 1976 r. jednostka należy do Dowództwa Mary- narki Wojennej w Gdyni. Rocznie okręt odwiedzany jest przez około 200 tysięcy zwiedzających. Do Muzeum Marynar-

1. Okręt Muzeum ORP „Błyskawica”, oddział Muzeum Marynarki Wojennej w Gdyni, zacu- mowany w basenie portu w Gdyni 1. ORP “Błyskawica” Museum Ship, a branch of the Museum of Polish Navy in , docked at the Gdynia harbour

142 MUZEALNICTWO Muzea i kolekcje ki Wojennej w Gdyni trafił niedawno kuter pościgowy cie było wykonane metodą nitowano-spawaną. Statek „Batory”, najstarszy zachowany polski okręt zbudowany zwodowany 6 listopada 1948 r., do 2 stycznia 1981 r. w latach 1930-1932. Po konserwacji będzie udostępnio- odbył 1479 podróży morskich. W ciągu 31 lat eks- ny do zwiedzania przy nowej siedzibie muzeum w Gdy- ploatacji przewiózł ponad 3,5 miliona ton ładunku ni. i zawinął do ponad 60 portów. Najczęściej odwie- Jeden z zachowanych okrętów-muzeów znajduje dzał porty duńskie i szwedzkie, wożąc do nich polski się dziś na ekspozycji plenerowej daleko od wybrzeża węgiel, w drodze powrotnej transportował rudę żelaza. morskiego. Chodzi o zbudowany w latach 1972-1973 W 1981 r. Centralne Muzeum Morskie przejęło statek w Stoczni Północnej w Gdańsku ORP „Odważny”, pol- od przedsiębiorstwa Polska Żegluga Morska. Wkrótce ski kuter torpedowy projektu 664. Prezentowany jest opracowano program jego adaptacji i eksploatacji jako w skansenie militarnym zorganizowanym przez Muze- statku-muzeum, oddziału CMM. Otwarto go dla pub- um im. Orła Białego w Skarżysku-Kamiennej. liczności w 1985 roku. Do zwiedzania udostępnione Bardzo mało zachowało się w Polsce historycznych są dwa poziomy ekspozycyjne, które uzyskano dzię- statków pasażerskich. Najcenniejszym jest prawdo- ki przebudowie ładowni nr 3 i 4. Można tam poznać podobnie „Jantar” zbudowany w 1892 r. w elbląskiej historię budowy i eksploatacji statku oraz obejrzeć Stoczni Schichaua. Znajduje się on w rękach prywat- film archiwalny. Od 1985 do 2009 r. statek zwiedziło nego armatora i na początku 2010 r. był oferowany na ponad pół miliona osób. sprzedaż na aukcji internetowej Allegro. Centralne Muzeum Morskie uratowało przed zło- Wśród jednostek towarowych wymienić należy mowaniem dwa kutry rybackie: GDY 18 zbudowany prawdopodobnie jedyny w Europie tak duży parowiec w 1973 r. w gdańskiej Stoczni Wisła i WŁA 252 zbu- towarowy s/s „Sołdek”. Zbudowany został w latach dowany w 1979 r. w Szczecińskiej Stoczni Remontowej 1948-49 roku w Stoczni Gdańskiej. Rudowęglowiec „Gryfia”. Jednostki stoją obecnie na rzece Motławie Sołdek to pierwszy w historii polskiego przemysłu w Gdańsku przy siedzibie głównej CMM, ale docelo- stoczniowego statek pełnomorski zaprojektowany wo mają trafić do planowanego muzeum rybołówstwa przez zespół polskich konstruktorów. Całe jego poszy- morskiego (miejsce jego siedziby nie jest jeszcze osta-

2. Statek Muzeum s/s „Sołdek”, oddział Centralnego Muzeum Morskiego w Gdańsku, zacumowany na rzece Motławie, w pobliżu budyn- ków muzeum 2. SS “Sołdek” Museum Ship, a branch of the Polish Maritime Museum in Gdańsk, moored at the Mołtawa River, in the vicinity of the museum buildings

MUZEALNICTWO 143 Muzea i kolekcje

tecznie ustalone, pierwotnie miało nim być Władysła- lat stał w basenie portowym i rdzewiał. Jego remon- wowo). tem zajęło się w 2001 r. Stowarzyszenie Wodniaków Ostatnia zabytkowa jednostka, której armatorem Gorzowskich. Po remoncie „Kuna” stała się statkiem jest Centralne Muzeum Morskie, to słynna biała fre- pasażerskim (na pokład może wejść ok. 60 osób). Jed- gata „” zbudowana w latach 1909-1910 nocześnie pełni funkcję statku-muzeum, stanowiąc w stoczni Blohm & Voss w Hamburgu. W roku 1929 wyjątkową wizytówkę promocyjną miasta. statek został zakupiony z datków społecznych przez Ciekawą flotę historycznych jednostek zgromadziła Pomorski Komitet Floty Narodowej za sumę 7000 fun- Fundacja Otwartego Muzeum Techniki we Wrocławiu. tów szterlingów. Miał zastąpić wysłużony już bark szkol- W jej skład wchodzą: parowy holownik rzeczny „Nad- ny „Lwów”. Fregata otrzymała wówczas nazwę „Dar bór” zbudowany w 1949 r., dźwig pływający „Wróblin” Pomorza”, dla upamiętnienia ofiarności pomorskiego zbudowany w latach 1938-1939 w stoczni A. Riedel społeczeństwa. W czerwcu 1930 r. po raz pierwszy sta- w Fürstenbergu nad Odrą oraz kryta barka rzeczna nęła na gdyńskiej redzie. W ciągu 51 lat służby dla Pol- Ż-2107 „Irena” zbudowana w 1936 r. w stoczni byd- skiej Marynarki Handlowej „Dar Pomorza” odbył 102 goskiej. Dzięki wyjątkowemu zaangażowaniu prof. rejsy szkolne, przebywając pół miliona mil morskich. Na dra hab. Stanisława Januszewskiego i jego studentów jego pokładzie przeszkolono 13 384 słuchaczy Wyższej z Politechniki Wrocławskiej jednostki te nie tylko są Szkoły Morskiej. 4 sierpnia 1982 r. formalnie wycofano remontowane i odtwarzane, ale również prowadzi się go ze służby, a 16 listopada 1982 r. jednostka została na nich warsztaty i zajęcia dla młodzieży. Fundacja przekazana Centralnemu Muzeum Morskiemu. zajmuje się statkami oraz innymi zabytkami techniki, Lodołamacz rzeczny „Kuna”, noszący pierwotnie prowadząc aktywną ochronę dziedzictwa przemysło- nazwę „Verse” (w języku niemieckim Wierzyca, lewy wego i technicznego Wrocławia i okolic. dopływ Wisły) zbudowano w 1884 r. w stoczni Dan- Spośród innych polskich historycznych statków ziger Schiffswerft & Kesselschmiede w Gdańsku dla wymienić można ponadto motorówkę sanitarną pruskiej administracji wodno-żeglugowej rzeki Wisły. „Samarytankę”, pierwszą jednostkę zaprojektowa- W okresie międzywojennym eksploatowany był ną i zbudowaną w 1931 r. przez ówczesną Stocznię w Wolnym Mieście Gdańsku. Potem parowy lodoła- Gdyńską. W służbie we Władysławowie znajduje się macz z charakterystycznym wysokim kominem trafił wciąż holownik „Franuś”, zbudowany w 1906 roku. do Hamburga, gdzie w 1945 r. został przejęty przez W Szczecinie obecnie użytkowany jest komercyjnie do aliantów.. Zanim wrócił do Polski, na dwa lata Bry- prac stoczniowych dok pływający Dok-PRC-1 zbudo- tyjczycy wcielili go do Royal Navy. W latach 60. sta- wany w ok. 1880 r., najstarszy dok w Polsce i prawdo- tek przypłynął do portu w Gorzowie Wielkopolskim, podobnie w Europie. gdzie miał służyć jako ponton cumowniczy. Przez wiele Z wymienionych wyżej przykładów historycznych statków 9 należy do muzeów i jest realnie chroniona. W posiadaniu stowarzyszeń i fundacji są 4 statki, reszta zaś znajduje się w rękach prywatnych armatorów. Na podstawie historii wielu jednostek można stwierdzić, że najgorszy los spotyka obiek- ty będące w rękach prywatnych lub nale- żące do firm. Gdy przedsiębiorstwa ulega- ją likwidacji, ich majątek przestaje istnieć lub popada w ruinę, a wraz z nim statki będące składnikiem mienia. Przykłady można mnożyć. Lodołamacz „Lampart” projektu L-250 zbudowano w Gdyńskiej

3. Statek Muzeum „Dar Pomorza”, oddział Centralnego Muzeum Morskiego w Gdańsku, zacu- mowany w porcie w Gdyni 3. “Dar Pomorza” Museum Ship, a branch of the Polish Maritime Museum in Gdańsk, docked at the Gdynia harbour

144 MUZEALNICTWO Muzea i kolekcje

Stoczni Remontowej w 1959 roku. Kilka razy zmieniał właściciela. Stowarzyszenie „Lastadia”, które próbowało zaopiekować się lodołamaczem, konsultowało możliwość jego przejęcia przez muzea. Te ostatnie nie miały jednak środków finansowych i zaple- cza technicznego, by go przejąć. W końcu „Lampart” trafił w ręce prywatnego właś- ciciela, który znacznie go przebudował nie dbając o historyczny wygląd. „Śmiały” to zbudowany w 1905 r. w Wielkiej Brytanii holownik parowy bocz- nokołowy. Obecnie zrujnowany obiekt stoi na lądzie koło Mielna przebudowany na restaurację. Podobny los spotkał inny zabytkowy bocznokołowy holownik inspek- cyjny „Dunajec” (ex „Wyspiański”) z 1903 roku. Po licznych zmianach właściciela, przebudowach i demontażach jego kadłub zaadaptowano na pływającą bazę kwate- runkową. Zbiornikowiec portowy „Turbacz” w Szczecinie, zbudowany w Szwecji w 1934 4. Holownik parowy „Nadbór” we Wrocławiu r., zakupiony w 1965 r. przez Polskę, został 4. “Nadbór” steam towboat in Wrocław w 2001 r. oddany na złom. Pogłębiarka „Mamut” pochodząca z 1914 r. z Holandii przez pra- Próby zachowania zabytkowych jednostek kończą wie 100 lat pracowała w polskich portach. Była jed- się fiaskiem nie tylko w Polsce. Wysokie koszty utrzy- ną z najstarszych tego rodzaju jednostek na świecie. mywania i remontów oraz brak programu wykorzysta- W 2002 r. została wycofana z eksploatacji i w 2006 nia statków skutkują dramatycznymi decyzjami ich r. wpisana przez zachodniopomorskiego konserwato- rozbiórki. Obecnie trwają w Szkocji starania o zacho- ra zabytków do rejestru zabytków. Nie powstrzymało wanie przed zniszczeniem klipra „” to jednak właściciela przed sprzedażą na złom całego zbudowanego w 1880 roku. Ten szybki żaglowiec prze- wyposażenia łącznie z silnikiem. Sprawa ta odbiła się woził m.in. emigrantów z Wielkiej Brytanii do połu- w kraju szerokim echem. dniowej Australii. Zarówno władze portowego Sunder- Jedną z form ochrony zabytków techniki jest wpi- land (północno-wschodnia Anglia), w którym był zbu- sanie ich do rejestru przez właściwego wojewódzkie- dowany, jak i australijskie miasto Adelajda, z którym go konserwatora zabytków lub w przypadku muzeum do księgi inwentarzowej muzealiów. Aby w urzędzie konserwatorskim powstała karta obiektu, potrzeb- na jest odpowiednia wiedza, za którą trzeba zapłacić zewnętrznemu specjaliście. Służby konserwatorskie nie mają bowiem fachowców, którzy mogą sporządzić dokumentację tak skomplikowanego obiektu jak sta- tek. Jest to, jak mówią armatorzy, jedna z istotnych barier zniechęcających ich do podejmowania współ- pracy ze tymi służbami. Z drugiej strony właściciele nie zabiegają o wpis do rejestru zabytków, gdyż niesie to za sobą określone skutki, np. obowiązek konsultowa- nia z konserwatorem wszelkich zmian, którym obiekt ma być poddany. Co więcej ruchomy zabytek techniki trudniej chronić i kontrolować niż zabytek nieruchomy – można go przeholować do stoczni i pociąć na złom 5. Dźwig pływający „Wróblin” we Wrocławiu w przeciągu kilku dni. 5. “Wróblin” floating crane in Wrocław

MUZEALNICTWO 145 Muzea i kolekcje

jednostka przez wiele lat była związana, nie podejmują wo udokumentować detale konstrukcyjne jednostki. wyzwania, by ją wyremontować i wykorzystać jako sta- Podczas utylizacji nadzorowano rozbiórkę kadłuba, tek-muzeum6. W ostatnich miesiącach Minister Kul- pozyskując z niej interesujące elementy7. Wszystko to tury Szkocji zlecił wykonanie ekspertyzy technicznej, kosztowało miasto 1 mln dolarów. Dokładna doku- aby ocenić, czy kadłub klipra nadaje się do renowacji mentacja demontowanych statków historycznych staje i ewentualnego transportu do stoczni. się w ostatnich latach międzynarodowym standardem, Niepowodzeniem zakończyła się akcja ratowania który doczekał się fachowych publikacji8. przed degradacją zabytkowego amerykańskiego szku- Warto wspomnieć też o pozytywnych przykładach nera, statku-muzeum „Wawona”. Stopniowo nisz- zachowania zabytkowych statków w Polsce. Holownik czejąca, zbudowana w 1897 r. jednostka znalazła się bocznokołowy „Warmia” (ex „Lubecki”) zbudowano na liście zabytków dziedzictwa kulturowego stanu w Stoczni braci Nobel w Sankt Petersburgu w 1912 Waszyngton. Koszty jej renowacji przewyższać miały roku. Po odbudowie wróci do służby w Warszawie 10 mln dolarów. Po analizie wszelkich możliwości jej w związku z rewitalizacją Portu Czerniakowskiego. zachowania, władze miasta Seattle, którego „Wawona” Zarząd Mienia m.st. Warszawy wybrać ma w drodze przez wiele lat była symbolem, zdecydowały o jej uty- przetargu armatora, który będzie użytkował statek. lizacji. Przed zniszczeniem zrobiono dokładną doku- Trwają też prace nad remontem zabytkowego statku mentację techniczną, rysunkową, zeskanowano cały „Generał Zaruski”. Żaglowiec szkoleniowy zbudowa- statek trójwymiarowym skanerem, przeprowadzono no w 1939 r. w szwedzkiej stoczni B. Lunda na zamó- tygodniowe warsztaty archeologiczne, by dodatko- wienie Ligi Morskiej i Kolonialnej. Pod polską ban-

6. Zabytkowe statki remontowane w norweskiej stoczni „Brageroya” w miejscowości Kristiansand 6. Historical ships renovated in the Norwegian shipyard “Brageroya” in Kristiansand

146 MUZEALNICTWO Muzea i kolekcje derą rozpoczął służbę dopiero w 1946 r. i pływał do ki podlegają przepisom towarzystwa klasyfikacyjne- 2003 roku. Bardzo zniszczony kadłub zakupiło miasto go, np. Polskiego Rejestru Statków, które nakłada na Gdańsk w 2008 roku. Obecnie trwają prace remonto- armatora obowiązek okresowego przeglądu jednostki we, które mają przywrócić jednostce dawną świetność. w celu odnowienia klasy. Szczegółowe przeglądy czę- Autor artykułu skoncentrował się na dużych jed- ści podwodnej kadłuba, wykonywane średnio raz na nostkach morskich i rzecznych, pomijając mniejsze pięć lat, generują koszty mogące sięgnąć w przypadku łodzie i jachty. Należy jednak wspomnieć, że istnieje dużych jednostek nawet pół miliona złotych. Do tego spora ich liczba – zarówno jednostek muzealnych, jak dochodzą kontrole Urzędu Morskiego dotyczące bez- i wciąż użytkowanych. W zbiorach Centralnego Muze- pieczeństwa i innych przepisów zawartych w Karcie um Morskiego w Gdańsku znajdują się 3 słynne jachty Statku. Te wszystkie koszty i utrudnienia znikają, gdy pełnomorskie. „Dal” zbudowany w 1926 r. jako pierw- statek zostaje wyciągnięty na ląd i tam eksponowany. szy polski jacht przepłynął północny Atlantyk w 1933 Z drugiej strony trudno wyobrazić sobie „Sołdka” lub roku. Na jachcie „Opty” z 1966 r. Leonid Teliga jako „Dar Pomorza” na lądzie, gdzie utracony zostaje auten- pierwszy Polak samotnie opłynął świat w latach 1967- tyczny kontekst i związek statku z wodą. Optymalnym 1969. Jacht „Kumka IV” został zaprojektowany i zbu- miejscem ekspozycji dla jednostek o średnich wymia- dowany w 1937 r. przez znanego konstruktora lotnicze- rach między 10 a 30 metrów są duże hale wystawowe. go i jednocześnie pasjonata żeglarstwa, prof. Tadeusza Jako przykład można podać nowo wybudowane Muze- Sołtyka. „Kumka IV” był pierwszym w Polsce i jednym um Morskie w Kotce w Finlandii, którego projektanci z pierwszych na świecie jachtów o spawanej konstruk- przewidzieli przestrzeń w postaci hal muzealnych dla cji kadłuba. Kilka zabytkowych jachtów wciąż jest użyt- ekspozycji dużych zabytków techniki. kowanych. Są nimi: „Korsarz” (1934 r.), który cumu- W ostatnich latach pojawiły się innowacyjne pomy- je w Gdańsku, „Orion” (1936 r.), „Norda” (1929 r.), sły połączenia zewnętrznej ekspozycji plenerowej czy „Zjawa IV” (1949 r., przebudowana w 1983 r.) z zabezpieczeniem najbardziej narażonej na zniszcze- mające swoje porty w Gdyni. Podkreślić należy brak nie i korozję podwodnej części kadłuba. Świetnym w Polsce Muzeum Żeglarstwa, które w komplekso- przykładem jest s/s „Great Britain” w Bristolu. Zwodo- wy sposób pokazywałoby dorobek tej jakże ciekawej wana w 1843 r. jednostka była pierwszym na świecie dyscypliny. większym parowcem o żelaznym kadłubie, w którym W zbiorach muzeów polskich znajduje się również zastosowano śrubę napędową zamiast pary bocznych duża liczba mniejszych łodzi rzecznych, tradycyjnych kół łopatkowych9. Nowe rozwiązania techniczne łodzi rybackich i promów. Są to w większości obiekty pozwoliły mu 32 razy okrążyć glob i pobić istniejące drewniane eksponowane na wolnym powietrzu przez rekordy prędkości. W 1970 r. statek wrócił do suchego co narażone na niekorzystne działanie warunków doku w Bristolu, gdzie był zbudowany. Jego kadłub, atmosferycznych, a tym samym szybkie niszczenie. który przez ponad 100 lat wystawiony był na działanie Wiele muzeów nie ma możliwości, by przechowywać słonej wody morskiej, pod wpływem warunków atmo- tak duże eksponaty w zadaszonych halach. Centralne sferycznych został doprowadzony do niemal zupeł- Muzeum Morskie w celu ratowania barkasów, naj- nego zniszczenia. Zdecydowano się zostawić statek większych drewnianych łodzi rybackich znad Zalewu w doku, ale w celu jego zabezpieczenia na wysokości Wiślanego, zdecydowało się przemieścić je z Muzeum linii wodnej przykryto dok szklanym „dachem”, pod Rybołówstwa na Helu, gdzie były eksponowane na który wtłoczono suche powietrze niezagrażające wyre- powietrzu, do otwartego w 2002 r. Muzeum Zalewu montowanemu kadłubowi. Działający bez przerwy Wiślanego w Kątach Rybackich, gdzie łodzie są pre- system wentylacji utrzymuje powietrze w odpowied- zentowane pod zadaszeniem. niej wilgotności, a cała aranżacja pozwala zwiedzają- Właściwe utrzymanie i eksponowanie historycznych cym schodzić na dno doku i oglądać statek od dołu. łodzi i statków stanowią duże wyzwanie dla muzeów Być może podobna metoda ekspozycji i konserwacji posiadających kolekcje nautologiczne. Można wyróż- mogłaby zostać zastosowana w przyszłości dla „Daru nić kilka sposobów ich prezentacji. Po pierwsze są to Pomorza”10. wspomniane wyżej skanseny i ekspozycje na otwartym W krajach skandynawskich próbuje się stosować powietrzu. Ich wadą jest narażenie zabytków na dzia- w praktyce najlepszy sposób zachowania historycz- łanie deszczu, śniegu i skrajnych temperatur. Zaletą nych jednostek, polegający na ciągłej ich eksploata- natomiast w przypadku dużych statków są znacznie cji lub utrzymaniu w stanie najbardziej zbliżonym niższe koszty konserwacji i utrzymania w porówna- do warunków eksploatacyjnych. Stąd ogromna liczba niu z jednostkami znajdującymi się na wodzie. Stat- pięknych oldtimerów pod żaglami, na których moż-

MUZEALNICTWO 147 Muzea i kolekcje

rowego. Wspomnieć można choćby znane repliki słynnej średniowiecz- nej kogi bremeńskiej, których kil- ka pływa pod banderą miast nie- mieckich. W Finlandii wyjątkową atrakcją turystyczną jest twierdza z XVIII w. „Suomenlinna” (szwedz- ki „Seaborg”, okresowo w XIX w. w rękach Rosji). Znajduje się w niej zabytkowa stocznia i wykuty w ska- łach suchy dok. W tym unikato- wym kompleksie budowano statki, a w doku zimą trzymano drewnia- ne jednostki13. Twierdza została wpisana w 1991 r., na Listę Świato- wego Dziedzictwa UNESCO. Obec- nie w okresie zimowym do doku wprowadza się drewniane zabytko- we żaglowce, które są w ten spo- sób nie tylko zabezpieczane przed działaniem kry lodowej, ale także 7. Replika tradycyjnej łodzi rybackiej znad Zalewu Kurońskiego wykonana w Litewskim mogą być poddawane renowacji. Muzeum Morskim w Kłajpedzie W istniejącej stoczni pracuje około 7. A replica of a traditional boat from the Curonian Lagoon constructed in the Lithuanian 10 szkutników. Latem natomiast, Maritime Museum in Klaipeda kiedy statki żeglują, doki są puste. W celu przyciągnięcia turystów na odbywać komercyjne rejsy lub szkolenia, parady od 2011 r. planuje się rozpoczęcie projektu budowy parowców itd. Działania te wymagają jednak nie tylko repliki kanonierki wg planów słynnego szwedzkie- ogromnych nakładów finansowych, ale także sprzyjają- go konstruktora Fryderyka Henryka af Chapmana. cych armatorom przepisów żeglugowych. Idea ta jest w pewnym sensie naśladownictwem dzia- Jednym ze sposobów ochrony pływającego dziedzi- łań prowadzonych w norweskich centrach renowacji ctwa kulturowego jest tworzenie specjalnych centrów zabytkowych statków, gdzie prace szkutnicze można renowacji zabytkowych jednostek, które mieszczą się obserwować zwiedzając stocznie. Innym ważnym zada- z reguły w opuszczonych stoczniach i dokach11. Rząd niem centrum Suomenlinna jest przekazywanie wiedzy Norwegii powołał trzy takie ośrodki. Największy z nich szkutniczej młodszym pokoleniom, zanim szkutnicy zlokalizowany w Kristiansand na terenie stoczni Bra- przejdą na emeryturę. Jest to warunek konieczny dla geroya specjalizuje się w renowacji dużych jednostek przetrwania centrum, w którym nadal mają być wyko- o stalowych kadłubach. Prowadzi się tam remonty stat- nywane remonty drewnianych żaglowców. Ważną rolę ków, stosując tradycyjne techniki nitowania. Inne cen- w rewitalizacji i utrzymaniu doków odgrywa założone trum mieści się w Hardanger koło Bergen i jest połą- ponad 20 lat temu Stowarzyszenie Doku Viapori (Via- czone z lokalnym muzeum, gdzie można oglądać zabyt- pori Dockyard). Dąży ono do tego, by remontować kowe jednostki oraz obserwować proces ich naprawy. w dokach zarówno drewniane, jak i stalowe statki, Remontuje się w nim mniejsze statki drewniane. Cen- zbierać i upowszechniać informacje na temat tradycyj- trum prowadzi także działalność komercyjną budując nych metod budowy i renowacji historycznych jedno- na sprzedaż małe łodzie wiosłowe i żaglowe o nazwie stek. Ponadto stowarzyszenie zrzesza grupę armatorów, faering. Ostatnie z norweskich centrów mieści się która aktywnie wykorzystuje to miejsce, odkrywając w miejscowości Gratanger i oprócz renowacji drewnia- przed turystami morską historię okolic Helsinek. Na nych statków rybackich specjalizuje się w naprawach terenie twierdzy powstał nowoczesny pawilon, który różnego rodzaju urządzeń okrętowych i silników12. łączy funkcje muzealne i centrum informacji turystycz- Nie tylko rewitalizacja zabytkowych jednostek, ale nej. także budowa ich replik ma dużą wagę dla rozwoju CMM od kilku lat stara się o zdobycie środków turystyki i zachowania morskiego dziedzictwa kultu- na kompleksową rewitalizację statków-muzeów „Dar

148 MUZEALNICTWO Muzea i kolekcje

Pomorza” i „Sołdek”. W ramach projektu przewidzia- jednostek pływających. Planowany projekt rozbudowy na jest konserwacja i przystosowanie obu jednostek Muzeum Zalewu Wiślanego zakłada stworzenie odpo- muzealnych do współczesnych wymagań turystycz- wiedniej infrastruktury dla całorocznego działania nych. Odrestaurowane zostaną wnętrza oraz pokła- muzeum (obecnie funkcjonuje ono w bardzo prowizo- dy, dodatkowo planowane jest stworzenie na „Sołd- rycznych warunkach lokalowych). Jednocześnie obok ku” sali widowiskowo-konferencyjnej i rewitalizacja muzeum ma powstać centrum renowacji zabytkowych pomieszczeń wystawowych. Mają być one wyposażone statków na wzór norweskich stoczni specjalizujących w sprzęt multimedialny i interaktywne eksponaty, co się w ich odbudowie i remontach. Podobne działania pozwoli prowadzić działalność wystawienniczą w cie- przewiduje projekt gdańskiego Stowarzyszenia Lasta- kawszy, bardziej atrakcyjny sposób. Rudowęglowiec dia, które zamierza wkrótce zorganizować w centrum „Sołdek” wspiera od 1984 r. „Towarzystwo Przyjaciół Gdańska małą stocznię zajmującą się budową replik Statku-Muzeum „Sołdek”, współorganizując m.in. historycznych statków. konferencje naukowe i sympozja. Inne stowarzyszenie W krajach nadbałtyckich inicjowane są wspólne – „Towarzystwo Przyjaciół Daru Pomorza” angażuje się międzynarodowe projekty związane z zabytkowymi w działania kulturalne związane z tą wyjątkową jed- statkami. Działająca pod auspicjami ministrów kultury nostką. krajów nadbałtyckich Grupa Robocza ds. Nadmorskie- Pierwszą replikę zabytkowej łodzi rybackiej typu go Dziedzictwa Kulturowego15 przygotowała wystawę żakówka zbudowano w 2009 r. w Muzeum Zalewu posterową pt. „Zabytkowe statki Bałtyku”, prezento- Wiślanego w Kątach Rybackich, oddziale Centralne- waną na 4. Forum Bałtyckiego Dziedzictwa Kulturo- go Muzeum Morskiego w Gdańsku. Przedsięwzięcie wego zorganizowanym we wrześniu 2010 r. w Rydze. rozpoczęto w ramach międzynarodowego projektu Jest to już trzeci projekt wystawowy tejże grupy, po Lagomar, finansowanego z programu UE Interrreg III „Światłach Bałtyku” i „Bałtyckich portach”. Zadaniem B14. Zorganizowano wówczas 3 spotkania szkutników wystawy i projektu jest głównie zwrócenie uwagi na z Litwy, Niemiec i Polski, w czasie których wymienio- temat konieczności ochrony zabytkowych jednostek no doświadczenia w zakresie renowacji drewnianych pływających. Wystawa przygotowana w formie serii

8. Centrum renowacji drewnianych łodzi i Muzeum Szkutnictwa w Hardanger koło Bergen w Norwegii 8. Renovation centre of wooden boats and the Boatbuilding Museum in Hardanger near Bergen in Norway

MUZEALNICTWO 149 Muzea i kolekcje

12 posterów została wydrukowana w nakładzie ponad nie, skanseny, browary, stocznie itd. Zainteresowanie 500 egzemplarzy i rozsyłana do zainteresowanych zabytkami techniki na polskim wybrzeżu odżywa tyl- instytucji w krajach bałtyckich. ko w przypadkach głośnych, ale pojedynczych dzia- Zachowanie dla przyszłych pokoleń materialnych łań. Przykładem był ostatnio problem ochrony praw- pozostałości morskiego dziedzictwa kulturowego wciąż nej historycznych dźwigów stoczniowych w Stoczni jest wyzwaniem, z którym instytucje kultury, takie jak Gdańskiej. Nie ulega wątpliwości, że ich brak znacz- muzea, próbują się zmierzyć. Im większy gabarytowo nie zubożyłby krajobraz Gdańska, od stuleci związany statek, tym trudniej i drożej go remontować i ekspono- z przemysłem okrętowym i żeglugą. wać. Zamknięcie w 2009 r. stoczni w Gdyni i w Szcze- W Polsce nie istnieje kompleksowa baza danych cinie wyznacza smutną cezurę w historii polskiego na temat historycznych jednostek pływających. Jej przemysłu stoczniowego. Równocześnie znikają kolej- powstanie pozwoliłoby na śledzenie losów najbardziej ne polskie statki, których w porę nie objęto ochroną. wartościowych statków. Mogłaby stać się rodzajem Wraz z likwidacją stoczni tracimy także stoczniowców, forum społecznościowego, w którym każdy miałby którzy z konieczności szukają zatrudnienia w innych możliwość dodania informacji na temat znanych mu zawodach. Za 10, 20 lat statki staną się wyjątkowym zabytków. Założenie i prowadzenie strony interne- reliktem przeszłości, także w miastach, które od stuleci towej, na której baza będzie dostępna, planuje Dział żyły dzięki morzu. Dzieje się to w momencie, gdy prze- Historii Budownictwa Okrętowego Centralnego Muze- mysłowe i techniczne dziedzictwo kulturowe przeżywa um Morskiego w Gdańsku. Zadanie to wymaga jednak swój renesans16. Na Europejskim Szlaku Dziedzictwa dużych nakładów finansowych. Obecnie istniejąca Przemysłowego ERIH (European Route of Industrial strona internetowa muzeum nie pozwala na stworze- Heritage, www.erih.net) można odnaleźć coraz wię- nie w sieci rejestru zabytkowych statków. cej polskich placówek. Są wśród nich muzea, kopal- Na zakończenie wypada skonstatować, że rozprosze-

9. Łódź rybacka żakówka zrekonstruowana w Muzeum Zalewu Wiślanego w Kątach Rybackich, oddziale Centralnego Muzeum Morskiego w Gdańsku 9. Fisherman’s boat, so-called żakówka, reconstructed in the Lagoon Museum in Kąty Rybackie, a branch of the Polish Maritime Museum in Gdańsk (Fot. 1-8 – R. Domżał, 9 – T. Simlat)

150 MUZEALNICTWO Muzea i kolekcje nie historycznych statków wśród różnego typu właści- ring stanu zachowania. Szansę na przetrwanie mają na cieli uniemożliwia ich praktyczną ochronę i monito- razie głównie statki należące do muzeów.

Przypisy

1 Na temat ochrony zabytkowych statków por. J. Litwin, 11 C.-A. Kindlund, The Karlskrona Dockyard: Conclusions Muzeum Morskie – naturalna konieczność, regionalna atrakcja, and Ideas from the Ascend Project, [w:] The Future of Historic czy nieustające źródło problemów, „Nautologia” 2009, nr 146, Dockyards…, s. 71-74. s. 99-101. 12 A.O. Martinussen, Fishing Gears, open boats and pre- 2 K-märkta fartyg – flytande klenoder. Sjöhistorisk årsbok serving skills, [w:] Living Crafts. Preserving, passing on and 2006–2007, pod red. U. Djerw, Stockholm 2007. developing our common intangible heritage. International and 3 Den sejlende kulturarv –- Dansk Historisk Skibsregister, national ambitions, pod. red. E. Falk, H.-J. Wallin Weihe, pod red. J. Kromana, Varde 2009, s. 25-27. Stavanger 2009. 4 H. Matikka, The Historic Ships Register, [w:] The Future 13 H. Rosen, The history of the Suomenlinna Dockyard, of Historic Dockyards. Round-Table Report Suomenlinna 2008, [w:] The Future of Historic Dockyards…, s. 16-21. Helsinki 2008, s. 41. 14 R. Domżał, H. Olszak, M.-J. Sringmann, An International 5 Den sejlende kulturarv…, s. 11. Project – Rearrangement of an Old Boatbuilding Place in 6 National Historic Ships, Annual Report April 2008-March the Vistula Lagoon Museum, Kąty Rybackie, , [w:] Die 2009, London 2009, s. 54-55. Lagomar Haffe, pod red. H. Meyer, M.-J. Springmann, H. 7 “ICMM News” 2009, nr 4 (31), s. 14. Wernicke, Friedland/Meckl. 2009, s. 237-240. 8 E. Kentley, S. Stephenson, M. Heighton, Deconstructing 15 Grupa Monitorująca ds. Bałtyckiego Dziedzictwa Historic Vessels, Understanding Historic Vessels Vol. 2, London Kulturowego rozpoczęła pracę w 1997 r. na podstawie man- 2007. datu danego przez ministrów kultury krajów bałtyckich. 9 P. Urbański, Dwa wieki napędu mechanicznego statków, Koordynuje ona prace kilku grup roboczych, w tym Grupy Gdańsk 1997, s. 46, 49. Roboczej ds. Nadmorskiego Dziedzictwa Kulturowego, któ- 10 Koncepcja przedstawiona przez dr. inż. Jerzego Litwina rej piszący te słowa jest obecnie przewodniczącym. http:// na Międzynarodowej Konferencji pt. „Floating maritime heri- www.baltic-heritage.net/index.html tage. Living maritime history”, która odbyła się w Centralnym 16 Industrial Heritage between Land and Sea, for European Muzeum Morskim w Gdańsku 19 maja 2010 roku. Network of Ecomuseums, Venice 2005.

Robert Domżał

Sailing Monuments – Ways of Exhibiting and Protection of Historical Ships in Poland

This article discusses important issues related to preserva- The author emphasizes the role of associations and founda- tion, conservation and exhibition of historical vessels in Poland tions which look after some of the historic ships and he illus- on the background of selected European examples. At the trates the situation by providing examples of the so-called good moment we do not have in Poland any official list of the ships practices in this respect. For comparison purposes, the author which might be regarded as historical (that is the vessels which presents examples of destruction and deterioration of selected played an important role in the Polish history of navigation and ships which have never been sufficiently protected. the construction of which, representing the original engineering In the further part, the article discusses the issues related ideas, has not changed in any significant way). It is estimated to exhibition of selected ships and the perspectives of their that there are approximately 50 ships which may be regarded preservation for future generations. Attention is also drawn to as important from the historical point of view. However, among exhibition solutions used in other European countries. Part of those fifty there are around 20 vessels which are unquestionable the article has been devoted to the centres for renovation of historical monuments, within the meaning of the Polish Act historical ships in Europe. The last part brings up the issue of on Preservation and Protection of Historical Monuments. The cooperation of the countries located on the Baltic coast, within author of the article divides those ships and vessels (warships) the scope of the so-called Maritime Cultural Heritage Working by charterers, exhibition type (land or water) and a type of legal Group. The goal of that group is to discuss planned actions protection they are subject to. Statistical analysis presents the and projects, including those related to a new poster exhibition number of preserved ships in particular categories, e.g. liners, related to historic Baltic vessels. warships, cargo vessels etc.

MUZEALNICTWO 151