ORGAN POLSKIEGO TOWARZYSTWA REFORMY MIESZKANIOWE! ZAŁOŻONY W R. 1929 PRZEZ TE ODOR A TOEPLITZA fi WYDAWNICTWA ROK XI • NR. 1. STYCZEŃ 1939 • CENA zł 1. -

' N U MER J UB I LEU SZO WY I D ZIESIĘCI OLE CI A PISMA I PO Ś WI ĘCON Y PAMIĘCI i: TE O DORA TOEPLITZA DOM OSIEDLE MIESZKANIE ORGAN POLSKIEGO TOWARZYSTWA REFORMY MIESZKANIOWEJ ZAŁOŻONY W R. 192 9. PRZEZ TEODORA TOEPLITZA

ROK XI STYCZEŃ 1939 Nr. 1 4i 0 uve' 0 4i TEODOR TOEPLITZ NOTATKA BIOGRAFICZNA

Urodzony 3 lipca 1875 r. Szkołę średnią kończył w Warszawie u Beniego. Studiował początkowo w politechnice Berlińskiej. Brał udział, już jako student, w organizacji socjalistycznej wspólnie ze Sta­ nisławem Przybyszewskim. Aresztowany po roku pobytu w Berlinie, został odstawiony przez po­ licję niemiecką, jako niepożądany cudzoziemiec, do granicy b. Kongresówki. Dalsze studia wyższe kontynuuje w Belgii, kończąc Akademię Handlową w Antwerpii. Nie przestaje brać udziału w ru­ chu socjalistycznym, zbliżając sie wówczas z Romualdem Mielczarskim — pionierem spółdzielczości spożywców w Polsce, Bolesławem Miklaszewskim, Mikulskim i innymi. Przyjaźni się również z Ed­ wardem Abramowskim i przyjaźń tę zachowuje do końca życia wielkiego teoretyka i ideologa naszego ruchu spółdzielczego. Po ukończeniu studiów wyjeżdża Teodor Toeplitz na Ukrainę, gdzie pracuje początkowo w Kramatorsku, a następnie od 1900 do 1910 roku w Charkowie. Dom Toeplit- zów jest ośrodkiem pracy konspiracyjnej organizacji P. P- S. na Ukrainie, dostarczającej środków materialnych i bojowników dla akcji niepodległościowo-socjalistycznej w Kraju. Częstym gościem jest u niego Aleksander Sulkiewicz, niezmordowany emisariusz P. P. S., zatrzymuje się u niego józef Piłsudski, pracuje zarobkowo w firmie H. Meyera skazany na wysiedlenie z granic Kongresówki Rom uald M ielczarski. W okresie 1905/7 roku do ścisłeg o Komitetu C harkow skiego P. P. S. n ależą: Leon Berbecki, Teodor Duracz, Robert Kunicki, Wacław Liihe i Teodor Toeplitz. Od 1910 do 1915 roku mieszkanie Toeplitzów przy ul. Sewerynów 5 w Warszawie staje się takim samym ośrodkiem pra­ cy konspiracyjnej, ale już w Polsce. W 1915/16 roku datuje się praca T. Toeplitza w organizacjach opiekuńczych wygłodzonej przez okupantów stolicy. W tym okresie rozpoczyna się również jego praca samorządowa z niezwykle realnym, dalekowidzącym, gospodarczym i społecznym podejściem. Idea Wielkiej Warszawy, zachowania dla miasta i włączenia w jego granice gruntów, zajmo­ wanych na cele wojskowe przez Rząd carski, stworzenie faktu dokonanego zajęcia tych terenów i za­ gospodarowania przez miasto — to idea Toeplitza. Skromna ze swej nazwy, utworzona w 1916 r. Komisja Uprawy Gruntów Podmiejskich pod przewodnictwem Toeplitza, organizuje wielkie roboty publiczne, zatrudnia do 40.000 robotników, uzupełnia aprowizację Warszawy, jest początkiem przy­ szłej Administracji Gospodarstwa Rolnego i Leśnego (Agril). Specjalną uwagę zwraca Toeplitz na zalesienie nieużytków, zakładanie sadów i ogródków jako działacz samorządowy, w ciągu 9 lat radny i ławnik m. st. Warszawy, budzi zaintereso­ wanie i zajmuje się specjalnie zagadnieniami terenowymi i mieszkaniowymi. Jest pionierern spo­ łecznego budownictwa mieszkaniowego. Pierwsze prace informacyjne i propagandowe w tej dziedzi­ nie wychodzą spod jego pióra. Zdobywa dużą erudycję i zapoznaje społeczeństwo polskie z odpowie­ dnią akcją na Zachodzie, nawiązuje łączność bezpośrednią z zagranicznymi organizacjami refor­ my mieszkaniowej. Zwraca uwagę na spółdzielczą formę budownictwa, jest jednym z współza­ łożycieli Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, której nadaje ogromny rozmach twórczy i popy­ cha na drogę szerokich zainteresowań walki z klęską mieszkaniową mas robotniczych i pracowni­ czych, inicjuje założenie Społecznego Przedsiębiorstwa Budowlanego również na spółdzielczych za­ sadach opartego, bierze udział w organizacji Związku Spółdzielni i Zrzeszeń Pracowniczych R. P., jest prezesem Zarządu tego Związku, a następnie członkiem Rady Nadzorczej i przewodniczącym Sekcji Spółdzielni Mieszkaniowych (Komisja stała do spraw spółdzielni mieszkaniowych). Nie zaprzestaje pracy nad pogłębieniem więzi społecznej w osiedlach spółdzielczych, jest współ­ twórcą Stowarzyszenia „Szklane Domy", służy wiedzą, informacją i wskazówkami analogicznej pra­ cy za granicą. Znajduje ugruntowanie tej pracy w myślach, pismach i wypowiedzeniach Mickie­ wicza, Lelewela, Abramowskiego. Sprawie mieszkaniowej nadaje rozmach i zasięg niezwykle szeroki. Zakłada w 1929 r. przy pomocy H. Kampfmayera, sekretarza Międzynarodowego Związku do Spraw Mieszkaniowych — Polskie Towarzystwo Reformy Mieszkaniowej. Wydaje i redaguje przez 8 lat miesięcznik „Dom Osiedle Mieszkanie". Zajmuje się sprawami urbanistycznymi, staje się jednym z najczynniejszych członków Towarzy­ stwa Urbanistów Polskich. Jest propagatorem i jednym z najczynniejszych inicjatorów Towarzystwa Osiedli Robotniczych. ' ...... W ogólnym ruchu spółdzielczym Polski, jego doświadczenie i praca również znajduje zasłużone uznanie. Przewodniczy Radzie Nadzorczej Banku Spółdzielczego „Społem . Udział i praca To­ eplitza we wszystkich organizacjach nie ma charakteru zdawkowego. Stanowisk honorowych de no­ mine nie uznaje. Wszędzie jest czynny, zapladnia swoją ideą i myślą, nastawia, daje praktyczne wskazówki — i, gdy instytucja zaczyna żyć i rozwijać się samodzielnie, przerzuca się, centralizuje swoją energię gdzie indziej, tworzy nowe placówki pracy gospodarczej i społecznej. Na terenie międzynarodowym bardzo ceniony jako fachowiec i społecznik zajmował Teodor To­ eplitz przez szereg lat stanowisko Wiceprezesa Międzynarodowego Związku dla Spraw Mieszka­ niowych, reprezentował Polskę na wszystkich zjazdach tej organizacji oraz Międzynarodowego Zwią­ zku Miast, zdobył dla naszych wysiłków i pracy szerokie uznanie. Przygotowanie Kongresu Międzynarodowego w Paryżu w r. 1937, w najbliższym kontakcie z Prezesem Związku, francuskim ministrem zdrowia i opieki społecznej H. Sellier — jego również jest dziełem. Na Pierwszym Pol­ skim Kongresie Mieszkaniowym miał wygłosić jeden z zasadniczych referatów. Śmierć niespodziewana przerwała w dn. 26. kwietnia 1937 r. to niezwykle czynne życie Społecznika i O byw atela.

2 Warszawa, 1932. Wyslawa „Tani Dom Własny" na Bielanach

DR. STANISŁAW JURKIEWICZ PRZEWODNICZĄCY P O LSK IE G O TOW. REFORMY MIESZKANIOWEJ SŁOWO WSTĘPNE

Zgodnie z jednomyślną uchwałą Zarządu Polskiego Towarzystwa Reformy Mieszkaniowej pierwszy tegoroczny numer Organu tego Towarzystwa „Dom Osie­ dle Mieszkanie", będący jednocześnie numerem jubileuszowym dziesięciolecia pisma, ma być poświęcony pamięci Założyciela pisma i Towarzystwa, Teodora Toeplitza. Celem wykonania powyższego zadania Polskie Towarzystwo Reformy Miesz­ kaniowej otwiera przeze mnie w tej chwili szereg artykułów, obejmujących frag­ menty różnorodnych dziedzin niezwykle czynnego życia i prawdziwie twórczej pracy ś. p. Teodora Toeplitza, a napisanych przez ludzi, którzy w pracy tej współ­ działali lub byli jej bliskimi świadkami. Zacznę od mojej pierwszej z nim rozmowy w lecie 1929 roku, w której zachę­ cał mnie do współpracy w Prezydium Zarządu organizowanego Towarzystwa. Cytuję możliwie wiernie główne myśli w tej rozmowie przez niego wypowie­ dziane: „Międzynarodowy Związek Mieszkaniowy skupił w sobie znaczny zastęp ludzi z różnych państw, wybitnych znawców i niestrudzonych działaczy w dzie­ dzinie mieszkaniowej. Pracę ich mózgów, naukę z ich doświadczenia płynącą przez współdziałanie z nimi i przez uzyskiwanie wydawnictw fachowych wyko- 3 Warszawa, 1932. Wystawa „Tani Dom Własny" na Bielanach

rzystamy na potrzeby Polski, a potrzeby w tym względzie sq szczególnie znacz­ ne w państwie świeżo przywróconym do niepodległości, zniszczonym wojną na jego ziemiach przez tyle lat prowadzoną i karygodnie przez zaborców zanie­ dbanym. Współdziałanie z Międzynarodowym Związkiem Mieszkaniowym ułatwi nam obserwowanie i badanie praktycznych osiągnięć zagranicą. Ze swej strony bę­ dziemy się starali informować zagranicę o wszystkim co jest u nas dobre, zdro­ we i zasługujące na propagandę. Skupimy w Towarzystwie co najwybitniejszych znawców różnych dziedzin zagadnienia mieszkaniowego, różnych zawodów i do­ świadczenia. Będziemy śledzić, wyszukiwać i ustalać palące w kwestii mieszka­ niowej braki i potrzeby, pracować nad sposobami zapobiegania i leczenia, będzie­ my o nich informować władze państwowe i samorządowe i współdziałać z nimi, będziemy szerzyć wiadomości z dziedziny reformy mieszkaniowej, oraz zdobycze wiedzy i ustawodawstwa w zakresie polityki mieszkaniowej". Przejrzenie poszczególnych numerów pisma „Dom Osiedle Mieszkanie", za­ wierających coroczne sprawozdania z działalności Polskiego Towarzystwa Refor­ my Mieszkaniowej, dowodzi, że Towarzystwo starało się możliwie wiernie wyko­ nywać zamierzenia i dążenia swojego Założyciela, wyrażone w wyżej zacytowa­ nych prze mnie słowach, i jeśli te zamierzenia były w znacznej mierze, i w mia­ rę istniejących możliwości, realizowane — to ogromną w tym rolę odgrywała za­ wsze osobista praca, energia, inicjatywa, zapał, wiedza i doświadczenie ś. p. Teo­ dora Toeplitza. Nie będę szczegółowo wyliczał wszystkich prac i zasług Zmarłego dla Towa­ rzystwa, bo skromny ten artykuł niema charakteru sprawozdawczego i nie powi­ 4 nien przez zajęcie zbyt wiele miejsca stwarzać technicznych przeszkód w omówie­ niu innych fragmentów z życia Zmarłego — zwłaszcza że wiele prac jego przedsta­ wionych w następnych artykułach gozostaje w związku z jego działaniem w To­ warzystwie. Podkreślę tylko, że był on głównym organizatorem wystawy miesz­ kań, urządzeń i materiałów zastępczych pod nazwą „Mieszkanie najmniejsze" w świeżo wykończonych budynkach Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej w roku 1930, wystawy „Tani Dom Własny", zorganizowanej w r. 1932 na życzenie Prezydium Rady Ministrów na Polach Bielańskich, która musiała pogodzić ten­ dencję pokazania jaknajtańszych domów mieszkalnych, z różnych materiałów wy­ budowanych, z potrzebą rozsprzedaży tych domów po zamknięciu wystawy; — brał bardzo żywy i czynny udział z ramienia Towarzystwa w pracach komitetu opra­ cowania wzorowych typów budownictwa mieszkaniowego, organizowanego przez Bank Gospodarstwa Krajowego, oraz w pracach Komisji stałego Komitetu do spraw mieszkaniowych i w pracach Komisji „Specjalnego Rachunku Terenowego" przy Banku Gospodarstwa Krajowego; taki sam udział brał w Konferencji, poświę­ conej sprawie lasów podwarszawskich, zorganizowanej przez Komitet Warszaw­ skiej Państwowej Rady Ochrony Przyrody przy Ministerstwie Wyznań Religijnych i Oświecenia Publicznego, na której wygłosił referat „O gospodarczych korzy­ ściach i szkodach parcelacji podmiejskiej". Z jego inicjatywy i za jego staraniem Towarzystwo nabyło film urbanistyczny o dużej wartości naukowej pod nazwą „Miasto jutra", który był wyświetlany w stolicy i w całym szeregu większych miast polskich. To co wyżej wymieniłem nie wyczerpuje bynajmniej działalności Teodora Toeplitza na terenie Polskiego Towarzystwa Reformy Mieszkaniowej, lecz ma, z tym wszystkim co zawierać będą następne artykuły, służyć jako przy­ kład wszechstronności jego zainteresowania i kompetencji w dziedzinie miesz­ kaniowej. Najbardziej natomiast odpowiadać będzie rzeczywistości określenie jego dzia­ łalności w Towarzystwie w sposób następujący: cokolwiek Towarzystwo od swo­ jego powstania aż do dnia 26 kwietnia 1937 roku, to jest do śmierci Teodora Toeplitza zrobiło — działo się, jeśli nawet nie z jego inicjatywy, to zawsze przy jego żywym i przeważnie decydującym współdziałaniu. Nic więc dziwnego, że Zmarły pozostawił po sobie głęboki żal i smutek wśród tych wszystkich, którzy z nim w Towarzystwie i dla Towarzystwa pracowali i nadal pracują w wytknię­ tym przez Niego kierunku.

5 Warszawa, 1932, W pierwszym lokalu Polskiego Tow. Reformy Mieszkaniowej i Miesięcznika „Dom, Osiedle, Mieszkanie", Krakowskie Przedmieście 5, m, 3.

ARCH. JÓZEF JANKOWSKI J A K ZAŁOŻYLIŚMY „DOM - OSIEDLE - MIESZKANIE"

W styczniu 1929 r. zwierzył mi się ś. p. ków, kolejno omawiających sprawy „Do­ Teodor Toeplitz, z którym łączyła mnie mu", „Osiedla" i „Mieszkania". Numer bliska współpraca na terenie sprawy poświęcony „domowi" miał redagować mieszkaniowej i urbanistyki, że chciałby p. Rutkowski, „osiedla" — podpisany, koniecznie przystąpić do wydawania „mieszkania" ś. p. Teodor Toeplitz. Se­ czasopisma popularnego poświęconego kretariat redakcji objęła pani Alicja Ko­ budownictwu mieszkaniowemu i z tym walska, która tę funkcję pełniła z wiel­ związanym zagadnieniom. Z tego rodza­ kim oddaniem przez przeszło siedem lat. ju inicjatywą zgłosił się do Niego p. Do sprawy tej zabrał się ś. p. Teodor Szczęsny Rutkowski, znany entuzjasta Toeplitz ze zwykłym sobie zapałem i wy­ i propagator nowoczesnej architektury. trwałością w realizacji. W marcu 1929 r. Ostatecznie postanowiliśmy we trójkę ukazał się pierwszy numer „Domu" reda­ rozpocząć wydawanie trzech kwartalni­ gowany przez p. Rutkowskiego, zeszyt 6 o stronach niewielu, ale bogaty w treść łami o sprawach bieżących z zakresu różnorodną. Były tam plany domków, mieszkalnictwa w Polsce i zagranicą da­ wnętrza mieszkań, urządzenia i porady je dwa artykuły treści społecznej: Stani­ dla budujących, porady o hodowli sława Tołwińskiego „Komorne w budże­ kwiatów pisane przez p. Jadwigę Toe- cie robotniczym" i Teodora Toeplitza, plitzównę. Jednym słcwem pismo na wzór świetnie napisany „Kahun a Gdynia", francuskiego „Maison pour tous", tylko omawiający nędzę mieszkaniową robot­ na znacznie wyższym poziomie. Pierw­ ników w Gdyni. szy numer uzyskał uznanie zarówno w W tych kilku słowach skreśliłem jakie sferach fachowych jak i szerokiej publi­ były początki „Domu - Osiedla- Mieszka­ czności, W prasie ukazały się wzmianki nia". a nawet przedruki. To umocniło w nas przekonanie, że pi­ Dziesięć lat pracy i rozwoju pisma, za­ smo jest pożyteczne i może oddać pro­ równo pod kierownictwem Teodora Toe­ pagandzie dobrego budownictwa nieo­ plitza jak i po Jego śmierci, dowodzi jak cenione usługi. było ono potrzebne, ile pożytecznego dla Następny numer „Osiedla" wyszedł sprawy mieszkaniowej pod względem pod redakcją podpisanego, omawiał społecznym, budowlanym i kultury mie­ zgodnie ze swym tytułem sprawy urba­ szkaniowej wniosło. nistyczne popularnie ujęte. Koło współ­ Zmarły p. Teodor Toeplitz w ostatniej pracowników wzrasta, prócz redakto­ swej woli, mówiąc o „D.O.M.", pozostawił rów piszą znana literatka Morozowicz słowa: „Pragnąłbym, ażeby na piśmie Szczepkowska, ś. p. dr. Dobrzyński entu­ pozostał napis — założyciel Teodor Toe­ zjasta idei miast - ogrodów, dzisiejszy plitz — jedyna drobna ambicja człowie­ prezydent Zakopanego inż. E. Zaczyński. ka, który do żadnych zaszczytów nie dą­ W maju 1929 ukazał się numer „Mie­ żył". szkania", który poza rozmaitymi artyku­

PRASA I ZAGRANICA O „D. O. M.

„D. O. M."... przychodzi do nas od r. pisma Panów... jest równie ciekawe jak 1929. Jest to niezwykle żywe wydawnic­ odświeżające... two... Kierownictwo artystyczne posta­ nowiło widocznie ażeby każda okładka T. T. Mc Crosky, Dyrektor Wydziału była świeżą niespodzianką, każda z nich Planowania Miasta Nowego Jorku. jest coraz bardziej uderzająca. Treść pi­ sma jest równie urozmaicona i porusza prawie wszystkie dziedziny naszych za­ interesowań... Walka z zadymieniem, ...miesięcznik „Dom, Osiedle, Mieszka­ walka z przeciążeniem komunikacyjnym nie"... od szeregu lat wytrwale dąży do i walka z ruderami są niektórymi z ce­ pogłębienia zrozumienia przez społe­ lów pisma, i zawiera ono oczywiście czeństwo istotnego znaczenia zagadnień wiele na temat urbanizacji... mieszkaniowych w Polsce... Poszczegól­ ne artykuły, zaopatrzone w doskonale Town and Country Planning, dobrane plansze, staranna korekta i wzo­ , M aj 1934. rowy układ graficzny, dają wysokie za dowolenie z tego miesięcznika...... Pragnę wyrazić moje szczególne uznanie dla formy oraz zajmującej treści Kurier Poranny, 24 listopada 1934. 7 Zwracaliśmy już poprzednio uwagę cjonalizm" przyszedł do głosu, zwalcza­ na żywość i rozmaitość niewielkiego wy­ jąc resztki nieporozumień XIX-tego wie­ dawnictwa „Dom, Osiedle, Mieszka­ ku, secesji itd, stanęły do walki z nim nie"... Zajmuje się ono wszystkimi za­ pseudofunkcjonalizm i reakcja antyfunk- gadnieniami mieszkaniowymi, ochroną cjonalna. zabytków i przyrody, urbanistyką i hi­ Kto chce zrozumieć co dzieje się na gieną, a redakcja zwraca niewątpliwie froncie architektury współczesnej musi bystrą uwagę na zdarzenia z innych szukać źródłowych informacyj i synte­ krajów... tycznych sprawozdań. Town and Country Planning, „Dom, Osiedle, Mieszkanie" w spo­ London, Grudzień 1935. sób żywy i dostępny wprowadza czytel­ nika w istotę tych zagadnień. Przy tym interpretuje fakty w taki sposób, iż nu­ ...Winszuję najserdeczniej tak wspa­ mery z przed paru miesięcy nie tracą niałych wyników... pismo Panów jest nic ze swej aktualności. najlepszym jakie znam na polu spraw Wydawnictwo „Dom, Osiedle, Miesz­ mieszkaniowych i urbanistycznych... Pol­ kanie" coraz dokładniej precyzuje swój ska niewątpliwie przoduje na tym polu... stosunek do zjawisk plastyki współcze­ J. M. de Casseres, Dyrektor Urzędu snej. Niewątpliwie jest w tym zasługa doskonałej redakcji. Planu Regionalnego Północnego Brabantu. Arkady, Luty 1936.

...Polskich wydawnictw poświęconych Zagadnienia, związane z estetyką zagadnieniom popularyzacji sztuki jest wnętrza, domu, ogrodu, ulicy, wielkiego niestety bardzo mało. To też z radością miasta itp. porusza stale w duchu współ­ należy stwierdzić, iż miesięcznik , Dom, czesnej architektury i urbanistyki zało­ Osiedle, Mieszkanie" w każdym niemal żony w r. 1929 przez Teodora Toeplitza numerze stara się omówić jakieś istotne doskonale redagowany przez Michała zagadnienie dotyczące sztuki w ogóle, Kostaneckiego miesięcznik „Dom, Osie­ nie ograniczając się do spraw ściśle dle, Mieszkanie". mieszkaniowych...... Dziś, gdy w architekturze zm agają Wiadomości Literackie, się różne tendencje, gdy wreszcie „funk- 13 lutego 1938 Charków. 1910.

INŻ. LEON BERBECKI GENERAL DYWIZJI S. P. TEODOR TOEPLITZ W CHARKOWIE W LATACH 1905-10

„Towarzyszowi Teodorowi Toeplitzo- mi były. Bratni uścisk dłoni przyjm To­ wi..." warzyszu". Komitet P. P. S. U góry — winietka „Przedświtu", u do­ łu — korona cierniowa Ojczyzny z oplo­ Następuje jedenaście podpisów oraz tem krwawej wstęgi, w środku — proste, data: Charków w czerwcu 1910 r. szczere, serdeczne słowa pożegnania: Charków, niegdyś jeden ze słupów „W Twoim domu znaleźliśmy przytu­ granicznych Rzeczypospolitej Jagiello­ łek bezdomni na obczyźnie. Rodzina Two­ nów, liczył w latach jak wyżej około ja była nam rodzina. Z Twoim najżyw­ 3000 członków Kolonii Polskiej, a w tym szym udziałem poczynały się marzenia powyżej 300 studentów pięciu Wyższych nasze i w czyn zamieniały. Twój wstręt Zakładów Naukowych. Kolonia wzrosła do podłego bagna powszedniości był na­ liczebnie w okresie niszczenia przez ca ­ szym wstrętem. Twoje ukochania naszy­ rat ośrodków przemysłu polskiego w 9 ''■“""'Z!—

Warszawa, 1377, 1885, 1889, 1890,

Bruksela, 1893.

10 Trzecia Rola. gubernia Jekalerynoslawska. 1 896 - 99. kraju za pomocą specjalnej zaborczej skich Toeplitzowej i p. Pauliny, Jej sio­ polityki taryfowej. stry. Walka o szkołę polską, wywołując boj­ C echą Polaków było, że im dalej od kot Politechniki i Uniwersytetu w War­ Ojczyzny rzucał ich los, tym mniej prze­ szawie, zwiększyła szeregi Korporacji szkadzały im w solidarnej pracy różnice Studentów i Studentek, zwanej wtedy doktryny; dlatego też różnorodna ideo­ niesłusznie Związkiem Wzajemnej Pomo­ wo grupa Polaków w Charkowie założy­ cy, gdyż dążyliśmy do osiągnięcia ce­ ła wspólne dla wszystkich „Towarzystwo lów politycznych i społecznych, a nie Dobroczynności", później „Dom Polski" wyłącznie do niesienia pomocy kolegom. z biblioteką w ilości około 4000 tomów Jednym z najmilszych domów Kolonii utworów najcelniejszych literatury pięk­ nej z bogatym działem naukowym, zor­ Polskiej był dom p.p. Teodorostwa Toe- ganizowała przedszkola dla wychowa­ plitzów, owiany urokiem trzech niezwy­ nia dzieci w duchu polskim oraz szkołę kłych postaci niewieścich: ś. p. Barbary początkową z nauczaniem tajnie w języ­ Odrzywolskiej, p. Haliny z Odrzywol- 11 Warszawa. 1900.

ku polskim, która miała się rozwinąć w regach żołnierzy Polaków w garnizonach szkołę średnią. Ukrainy W schodniej,prace,podjęte przez Na czele Kolonii Charkowskiej i jej członków Kolonii Polskiej, były finanso­ prac na pierwszym miejscu stanął wybit­ wane prawie całkowicie z funduszów ny działacz niepodległościowy, ś. p. Te­ „Katolickiego Towarzystwa Dobroczyn­ odor Toeplitz. W ysoce inteligentny, ru­ ności . Tysiące rocznie elementarzy za­ chliwy i przedsiębiorczy, górował wy­ kupywane były z tych sum i rozsyłane kształceniem, niezwykłą energią pracy przez „Polską Organizację Wojskową i nadzwyczaj twórczym i konstrukcyjnym Ukrainy Wschodniej" do licznych szkół umysłem. kompanijnych w Charkowie, Kursku, Za Jego sprawą do składu Zarządu Połtawie, Krzemieńczugu, Iziumie, Ku- „Towarzystwa Dobroczynności" weszli piańsku i Czugujowie, gdzie w szeregach przedstawiciele wszystkich warstw Kolo­ stacjonowanego tam X-go Korpusu Armii nii, a więc: proletariatu fabrycznego, rosyjskiej 50—60°/o stanowili Kielczanie drobnego rzemiosła, mieszczaństwa, stu- i Radomiacy. Co roku żołnierz polski, denterii wraz z najwyżej zarobkującymi zwalniający się do kraju, wracał zaopa­ magnatami przemysłu. Od tego czasu trzony przez Towarzystwo Dobroczynno­ „Towarzystwo Dobroczynności" wspie­ ści, za sprawą Teodora Toeplitza, w bi­ rało wszystkie cele, jakie tylko postawi­ blioteczkę, składającą się z ilustrowanej ła sobie która z części Polonii Charkow­ historii polskiej, geografii Polski, popu­ skiej. A cele te były liczne i bardzo róż­ larnych dziełek z zakresu rolnictwa i rze­ norodne, poczynając od wyżej wymie­ miosła, do czego Komitet Miejscowy PPS nionych placówek oświaty polskiej i o- (a duszą jego był również Teodor Toe­ środka życia towarzyskiego. plitz) dodawał szereg broszur z zakresu Kiedy stworzone geniuszem Józefa Pił­ reformy rolnej oraz dzieł dowodzących, sudskiego rozesłane zostały do wszyst­ jak niezbędny jest dla Polaka byt niepo­ kich środowisk polskich w kraju i poza dległy i jak krzywdzi carat wszystkich krajem programy pracy niepodległościo­ swoich poddanych, a w pierwszym rzę­ wej wśród robotników fabrycznych, mło­ dzie tych z zaboru polskiego. dzieży akademickiej, młodzieży szkół Świadectwo robocie Polaków Kolonii średnich, a szczególnie w licznych sze­ Niepodległościowej w Charkowie cJ"'- 12 późniejszy Ambasador Polski w Stanach wszystkimi ośrodkami pracy niepodle­ Zjednoczonych a ówczesny delegat Ko­ głościowej. mendanta do ośrodków Rosji Południo­ Gdy w nagłych wypadkach trzeba by­ wej, min. Tytus Filipowicz. Pisze on do ło zasilić fundusz pracy strzeleckiej lub Biura Historycznego co następuje: innej pracy niepodległościowej w kraju, „Dumą naszej roboty wojskowej był delegat Komendanta zakładał zarobki Okręg wojenny Charków, gdzie służył niepodległościowców charkowskich i o- duży procent rekruta z Królestwa, stano­ trzymywał od Teodora Toeplitza znacz­ wiącego dobry materiał dla organizacji ne sumy na to konto. prowadzonej umiejętnie i funkcjonującej Nic na terenie Kolonii Charkowskiej najlepiej ze wszystkich, jakie istniały na nie stawało się ważnego dla sprawy nie­ terenie Rosji. Podczas wojny, w Legio­ podległości Polski bez czynnego i ser­ nach wśród niepodległościowych dzia­ decznego udziału ś. p. Teodora Toeplitza, łaczy - robotników spotkałem kilku lu­ i dlatego zrozumiałe są serdeczne słowa dzi, którzy przeszli przez Polską Organi­ pożegnania, które przytoczyłem na wstę­ zację Wojskową w Charkowie i tamten pie. okres uważali za przełomowy w swoim życiu". Po wyjeździe w 1910 r. pp. Teodoro- Gdy „Związek Walki Czynnej" polecił stwa Toeplitzów z Charkowa, kontakt postawić na pierwszym miejscu pracę mój, choć luźny z powodu oddalenia i in­ wśród młodzieży średnich zakładów na­ tensywnej pracy społecznej i zawodowej, ukowych, Ukraina Wschodnia pokryła jaką prowadziłem nadal, pozostał nie się szeregiem „drużyn skautowych" mniej serdeczny, i nie mogę w swoich (obecni harcerze), i znowu pomoc dla wspomnieniach nie przytoczyć faktu na­ tych prac dało „Towarzystwo Dobro­ stępującego: gdy na hasło, dane przez czynności" pod wpływem Teodora Toe­ „Związek Walki Czynnej": „Możliwie plitza i Jego Kolegów. wszyscy wracają do kraju, albowiem chwila walki o Niepodległość się zbliża”, Dom ś. p. Teodora Toeplitza miał dla stanąłem do pracy jako inżynier mecha­ całej kolonii Polskiej otwarty wspaniały nik w jednej z fabryk Zagłębia Dąbrow­ księgozbiór najnowszych arcydzieł lite­ skiego, spotkałem w lipcu 1914 r. Teo­ ratury polskiej i czołowych narodów dora Toeplitza w historycznym Raszynie. świata; posiadał bogaty zbiór najnow­ Zakomunikowałem mu wieści przywie­ szych wydawnictw naukowych z zakre­ zione od znajomych oficerów Sztabu su historii, historii literatury i nauk ści­ Głównego z Petersburga. Powiedział wte­ słych. dy z wrodzoną Mu żywą intuicją: „Pań­ Emisariusze niepodległościowi bądź stwa Centralne odniosą zwycięstwo nad z PPS, bądź później ze „Związku Walki Rosją, Zachodnie — zwyciężą Niemcy, Czynnej" znajdowali w tym domu przy­ i na tym tle powstanie Polska Niepodle­ tułek i najpoważniejsze kontakty ze gła".

13 Charków, 1932»

Inż. ALEKSY DAWIDOWSKI

Z E WSPOMNIEŃ O Ś. P. TEODORZE TOEPLITZU

Ś. p. Teodora Toeplitza poznałem w rozpoczął swą działalność od badania czasie studiów w Charkowie, rozpoczę­ miejscowych warunków i spotykanych tych w r. 1897. Całe polskie życie akade­ ludzi, starając się stworzyć obok siebie mickie w Charkowie w latach 90-tych koło osób o wspólnej platformie ideowej. koncentrowało się w studenckiej korpo­ W tym czasie odwiedził go też ś. p. Mi­ racji. Życie to było jednak dość ospałe. chał Sulkiewicz, emisariusz naczelnych Przejawami jego były jedynie kursy, kół­ władz partyjnych, polecając Mu zorgani­ ka samokształceniowe i bale polskie, zować w celu pracy niepodległościowej urządzane wspólnie z Polskim Towarzy­ na terenie Charkowa ściślejsze koło par­ stwem Dobroczynności. Ruchu niepodle­ tyjne złożone ze studentów Polaków. Do głościowego prawie nie było. Starsi ko­ pierwszego koła weszli następujący ko­ ledzy, zaawansowani w tym ruchu, albo ledzy: Konrad Paczewski, Józef Zaleski, pokończyli nauki i powrócili do kraju, al­ WacławLiihe, StanisławTowtkiewicz i ja. bo zniechęceni ciągłymi represjami rzą­ P. Teodor do kółka nie wszedł oficjalnie, du rosyjskiego i przerwami w nauce na natomiast stojąc na uboczu kierował na­ skutek strajków studenckich, powycho­ szą robotą i inspirował różne jej przeja­ dzili z zakładów naukowych i przenieśli wy na zewnątrz. się do innych ośrodków. Młodsze pokole­ Kółko zajęło się w pierwszym rzędzie nie zaś kształciło się dopiero w kółkach opanowaniem korporacji polskiej i zbie­ samokształceniowych i zaprawiało do raniem ofiar i składek na walkę niepo­ przyszłej pracy. dległościową w kraju. Korporacja zobo­ W tym właśnie czasie, w r. 1900, osie­ wiązała się do ofiarowania 10% swych dlił się w Charkowie wraz z rodziną ś. p. dochodów na ten cel. Koło zajmowało się Teodor Toeplitz, który w czasie swego również kolportażem nielegalnej partyj­ pobytu zagranicą w Belgii i Berlinie, nej literatury i pracą w istniejących or­ wszedł w bliższe stosunki z P.P.S. i stał ganizacjach samokształceniowych. Na­ się jej czynnym członkiem. W Charkowie stępnym etapem pracy było tworzenie 14 Sokolniki p. Charkowem, 1804.

sieci kółek samokształceniowych wśród spory jedynie teoretyczne. Uważano bo­ inteligencji pracującej, młodzieży robot­ wiem w tych latach rewolucję rosyjską niczej i żołnierzy. Zajęto się również na­ jedynie za odległą teorię, i nie spodzie­ wiązaniem kontaktu z młodzieżą rosyj­ wano się by nadeszła prędzej niż za dłu­ ską i urabianiem jej w duchu przychyl­ gie dziesiątki lat. Pamiętam, że gdy kie­ nym dla polskiego ruchu niepodległo­ dyś zabłąkaliśmy się do dzielnicy zamie­ ściowego. szkałej przez najbiedniejszy proletariat, Praca ta napotykała jednak na poważ­ żyjący w norach wykopanych w zwa­ ny opór wśród inteligencji rosyjskiej i to zarówno z prawej jak i z lewej strony. łach śmieci, jeden -z kolegów z wielkim Na prawicy widziano w polskich dąże­ oburzeniem odezwał się o naszych dąże­ niach szkodę dla interesów państwa ro­ niach wywalczenia konstytucji, dowo­ syjskiego, a na lewicy obawiano się u- dząc, że ludzie - mieszkający w owych traty najbardziej uświadomionej części trudnych do opisania warunkach nie do­ proletariatu. Były to co prawda wtedy rośli jeszcze do niej. 15 Charków, 1S06.

Wpływ koła w korporacji polskiej po­ szych uczelniach i represje rządu rosyj­ tężniał jednak z każdym rokiem, stawał skiego przyczyniły się do wzmocnienia się niemal dyktaturą. Wskutek tego rósł ducha oporu wśród rosyjskiej inteligen­ i wpływ polskiego środowiska na rosyj­ cji, a jednocześnie idea niepodległości skie organizacje rewolucyjne. Bowiem Polski zaczyna kiełkować w umysłach chociaż nie myślano jeszcze o ogólno- ludzi patrzących szerzej i głębiej na bie­ rosyjskiej rewolucji, to jednak czasy by­ żące wypadki. ły bardzo niespokojne. Trwające ciągle P. Teodor Toeplitz, będąc opiekunem od roku 1899 strajki studenckie na wyż­ i ojcem naszego koła, wspierał nas sta­ 16 Warszawa, 1912,

le nie tylko moralnie i duchowo, ale cza­ O pracy ś. p. Teodora Toeplitza po sem również i finansowo, bo żądania ko­ powrocie do kraju nie będę mówił, bo­ chanego Michała Sulkiewicza, domaga­ wiem zrobią to zapewne jego bliżsi jącego się wciąż gotówki, rosły z niczem współpracownicy z tego okresu. Chciał­ niepowstrzymaną siłą. Często bardzo po­ bym tu tylko wspomnieć o jednej pracy, życzaliśmy u p. Teodora pieniądze, któ­ w której uczestniczyłem pod jego kierow­ re miały wpłynąć z nieprzewidzianych nictwem. dochodów, byle tylko podołać zapotrze­ bowaniom na gotówkę dla kraju, a pan Chodzi mi o roboty publiczne w War­ szawie w r. 1919. Teodor najzagorzalszy apostoł idei nie­ podległościowej, podtrzymywał nas cią­ Po odzyskaniu niepodległości — stoli­ gle i zachęcał do dalszej pracy i do pro- ca była przepełniona masą bezrobot­ pagandy naszego programu. nych, warsztaty pracy zniszczone, drob­ ne oszczędności zjedzone w czasie woj­ Z Charkowa wyjechałem w 1905 roku ny i okupacji. Rewolucja w Rosji i Niem­ i juz osobiście nie śledziłem dalszej pra­ czech pchała masy drogą rewolucyjną. cy pana Teodora. Wiem tylko od kole­ Niepokój w stolicy nie pozwalał na spo­ gów z jakim żalem był żegnany przez kojną pracę Rządu nad odbudową Pań­ całą kolonię charkowską, gdy wyjeż­ stwa. W marcu 1919 roku Rząd poruczył dżał na stałe do Warszawy i wiem, że Magistratowi m. st. Warszawy urucho­ pan Teodor zachował jak najmilsze mienie na dużą skalę robót publicznych; wspomnienia o swojej pracy w Charko­ miało być zatrudnionych 18.000 osób wie i kole przyjaciół. przy uprawie gruntów podmiejskich 17 i drobnych robotach inwestycyjnych w dzięki energii i zdolnościom organizacyj­ Warszawie. nym Teodora Toeplitza. Roboty zostały uruchomione i prowa­ Magistrat przekazał tę pracę ś. p. Teo­ dzone aż do jesieni. dorowi Toeplitzowi. Roboty publiczne w Warszawie speł­ Na stworzenie planu pracy, zebranie niły swoje zadanie .Odciągnęły od sto­ personelu administracyjnego, zdobycie licy masy bezrobotnych, zatrudniły je z narzędzi do pracy,itd. było zaledwie kil­ pożytkiem dla stolicy, a Rządowi dały ka dni czasu. Trudności przy rozpoczy­ możność oddania sił pracy nad odbudo­ naniu robót były szalone, panował pow­ wą Państwa i scaleniem jego granic. szechny brak aprowizacji, robotnikom I uważam, że wśród wspomnień po­ należały się bony żywnościowe, _ brak śmiertnych o ś. p. Teodorze Toeplitzu nie było narzędzi w dostatecznej ilości, brak powinno zbraknąć również i wzmianki również koni i furażu. Wszystkie te trud­ o tym, dziś przez wielu zapomnianym, ności zostały jednak przezwyciężone rozdziale Jego pracy.

'Z : ...... * ■ V

Warszawa. 1919. Uprawa gruntów podmiejskich (pierwszy z praw ej Teodor Toeplitz).

18 Posiedzenie Magistratu m. stoi. Warszawy (drugi od prawej Teodor Toeplitz).

Prof. K. KRZECZKOWSKI. TEODOR TOEPLITZ JAKO POLITYK KOMUNALNY

Powoli i z wielkim trudem rozwijała się brak pracy, brak żywności, beznadziej­ racjonalna polityka komunalna w mia­ ność jutra — wszystko to stwarzało ową stach i osiedlach dawnego zaboru rosyj­ ponurą atmosferę bezwładu powszech­ skiego. Zrodziła się nagle, niemal z ni­ nego i bezbronności. Właśnie w tym cości i od razu została postawiona wo­ okresie przed ludnością stanął proble­ bec zadań trudnych, nie dających się mat samoobrony i samodzielnej zbioro­ rozwiązywać żadnymi utartymi formuła­ wej walki o byt. Mało było w Warsza­ mi, wymagała napięcia intellektu i woli, wie ludzi przygotowanych do tej akcji. wymagała nadludzkich niekiedy wy­ W rozpolitykowaniu powszechnym zapo­ siłków. Było to w przeddzień powsta­ minano lub ignorowano te „kartoflane nia Państwa Polskiego, w okresie naj­ frasunki" ludzkie, mało było działaczy, cięższej niewoli i najtrudniejszych wa­ którzy postawili sobie za zadanie wydo­ runków życia codziennego ludności: bycie ludności z tego dna nędzy, któ- 19 Wydział Kancelarya

WYKAZ

spraw i wniosków, rozważanych na posiedzeniu Magistratu m. stoł. Warszawy

Wyroku.

Obecni:

Przewodniczący F . D rzew iecki

Członkowie:/', T tychliiiski, ć. Kuhn

------... ------_ * . ------b y li ...... szel . jako przewodniczący wyda. zaopatrywania , 57,Pie chowski, jako zast. £rzew. vydz. XII i K.Jonike jako zaat. przew. \7ydz. X7I .

T R K S O S P K A W V pnnmdkowy U chwała Magistratu uchwały MaRlstrntu

/V M 6 . ty/b-t /s fas’a y V ' /et- *-!*/- ■1 s * / MWM*,

y S '* ^

w . /fó t

Ss*j"*>0riS*4 a .* * * ? ______/ .2 7 t>r* z- yir>-

[( D J 7 / A ^ (. y W ’tr’t*'

' j / l / l c L t ^ « • ■ i yi'PyUYfr^^ z ■'W s

Uchwala Magislraiu m. stoi. Warszawy z dnia 12 lutego 1918. proiestujqca prze­ ciw traktatowi brzeskiemu na wniosek złożony przez Teodora Toeplitza (por. str. 21).

rzy postanowili zerwać z upokarzający­ samorządowej spotykamy właśnie Teo­ mi formami filantropii, a wziąć się do dora Toeplitza. organizowania ciał samorządowych lub Wychowany na wzorach zachodnio­ do organizowania akcji samopomocy za­ europejskiej praktyki i teorii przedwo­ interesowanych. Mało było tych ludzi, jennej, umiał w najtrudniejszej dobie klę­ lecz trud ich był tym bardziej wielki. ski wojennej stworzyć w łonie władz Wśród tych pionierów codziennej pracy miejskich Warszawy niesłychanie ży- 20 04fc*& *c't y m Z r s f a t e f S Z '

* 6 a w i< / V

//frjzt^ ' & eJŹ ’ s^est 'Z e rj^j-it^T ' o j c / ^ ^ ' ' 9

ł m r ć , ■ - d :- A ^ ' ^ ' ' ' * ^ * ' 1

/vd^ O < *J£2-***'^ yi^r

*<£/ tr .-S*''?-'-*--'a v 6'rJ~\

C Z & c , - ,,*■<> / ,, z fr7 st/f 7~> /^Zl' 0 /* ? **» ' JV 'ćt-^~?-:

* * ^ V * * ^ rz > c^// ?y a -/ <+: i ^ ' ;Ł '-

Jfyćry bu * dccf, c' ^ ^t-r ^ ^ ^ ^

Rękopis wniosku Teodora Toeplilza z 12.11.1918.

wotną sekcję zagospodarowania leżą­ Podkreślając gospodarczy i społeczny cych odłogiem w obrębie Warszawy charakter nastawienia polityki miejskiej gruntów państwowych i miejskich i stwo­ Toeplitza nie chcielibyśmy pomniejszać rzyć pierwszą u nas podstawę gospodar­ zasług jego jako polityka, które wykazał stwa rolnego miasta i podstawę aprowi­ w tym jedynym wówczas parlamencie zacji mieszkańców. Umiał zachęcić sze­ polskim jakim była Rada Miejska War­ rokie rzesze bezrobotnych do tworzenia szawy w czasach okupacji niemieckiej. ogródków działkowych i zaopatrywania Dziedziny tej jego pracy nie omawiamy. się samodzielnego, przynajmniej częścio­ Chcielibyśmy jedynie wskazać na jego wego, w najniezbędniejsze produkty spo­ historyczne wystąpienie w sprawie żywcze. Chełmskiej, które wystarczająco mówi Była to akcja gospodarcza i społeczna o tym, że był to człowiek, umiejący głę­ niezmiernej doniosłości, pierwsza akcja boko odczuwać krzywdy i potrzeby kra­ uniezależnienia się ludności miasta od ju całego i godnie wystąpić w ich obro­ zmiennych koniunktur zewnętrznych. Po­ nie. zwoliła lepiej przetrwać najcięższy okres Gorący zwolennik samodzielnej akcji wojenny, okres największej nędzy, gło­ gmin na polu gospodarczym, główną swą du, wymierania stolicy. namiętność i energi? poświęcił jednak Warszawa 1921. Pracownicy Miejskiego Urz.Mieszkaniowego.

n i a — jego staraniem powstaje „Agril", sprawom gospodarczej działalności War­ szawy. Najważniejsze w tej dziedzinie inicjuje powstanie piekarni miejskiej i in­ nych przedsiębiorstw użyteczności publi­ poczynania Warszawy mają piętno jego cznej, stara się odebrać lekkomyślnie od­ inteligencji i ruchliwości, jego czynne] dane przez władze rosyjskie cudzoziem­ pracy i przezorności. Plany jego i projek­ com koncesje przedsiębiorstw miejskich, ty mają wszystkie w sobie coś klasyczne- wreszcie jest za szeroką akcją aprowiza- ao: jednolite, ożywione wspólną myślą, podporządkowane są potrzebom i intere­ cyjną, któraby zabezpieczała przed gło­ som najszerszych sfer ludności. Projekty dem i niedostatkiem szerokie rzesze lud­ te w wykonaniu swoim ulegały zakłóce­ ności. niu były przystosowywane do różnych Nie możemy tu wyczerpać wszystkich „możliwości" i „okoliczności" — ale naj­ tych dziedzin, które próbował urzeczywi­ częściej rdzeń idei twórcy pozostawał stnić. Należałoby może mówić jeszcze o jego akcji w kierunku rozwoju teryto­ i pokutował w nich, niepokojąc „dobrze rialnego miasta, przyłączenia do miasta myślących obywateli". Nie możemy tu zresztąpominąć owych gorzkich rozczaro­ terenów rolnych, leśnych i ogrodowych, akcji zalesiania nieużytków podmiej­ wań jakie przechodzić musiał przy tych skich, budowy parków i zatrudniania operacjach sam twórca. Jedno go brom- bezrobotnych, o działalności w charak­ ło zawsze — niepospolity optymizm, ja­ terze ławnika w wydziale finansowym, kaś wiara w jutro, w dzieło rozpoczęte, wydziale statystycznym, w urzędzie mie­ w możliwość przekonania o jego warto­ szkaniowym. Działalność, którą tam roz­ ści najbardziej zaciekłych przeciwników wijał była prawie zawsze pionierska. Bu­ i wrogów. To też linię działalności Toe­ dował podwaliny samorządowej organi­ plitza znamionuje jakaś głęboka wiara, zacji. Budował, organizował i projekto­ która mu każe iść wciąż naprzód i nigdy wał coraz nowe dziedziny działalności się nie cofać. Projekty jego stopniowo miejskiej, które miały wyprowadzić mia­ obejmują coraz liczniejsze zadania, któ­ sto z nędzy i zaniedbania w jakim je zo­ re stara się wszystkie sam przeprowa­ dzać i doprowadzać do urzeczywistnie­ stawili zaborcy i okupanci.

22 Projekty te jednak są przez miasto wy­ Reformy Mieszkaniowej, organizacja te­ konywane często nieudolnie, niekiedy go stowarzyszenia (stworzenie pisma) nawet dadzą się obserwować fakty sa­ i czynny jego udział w akcjach między­ botażu, gdyż wykonywali je ludzie ma­ narodowych, ożywienie stowarzyszeń ar­ jący inne nastawienie i inaczej rozumie­ chitektów ideami nowoczesnej urbani­ jący zadania władz miejskich, to też styki i potrzebami najszerszych sfer lud­ przewiduiąca i dalekowzroczna polityka ności. miejska Toeplitza nie zawsze wieńczyła Do tej intensywnej i płodnej działalno­ się powodzeniem. To mu się udawało co ści pionierskiej dodać należy wielką wykonać mógł własnymi rękoma, co by­ wartość publikowanych przez Toeplitza ło robione pod jego kierunkiem. Właśnie prac w dziedzinie polityki gruntowej dziedziną, w której największe położył i mieszkaniowej, jego współpracę bez­ zasługi i najwięcej włożył wysiłku była imienną przy tworzeniu wielkiej wagi polityka gruntowa i mieszkaniowa War­ projektów Sejmowych i Związku Miast szawy. Tutaj był nie tylko inicjatorem, w sprawach powyższych, jego akcję ale i wykonawcą. Wprawdzie i ta poli­ i wystąpienia na kongresach międzyna­ tyka musiała iść po grudach, pokony­ rodowych. Śmiało można przypisać jego wać niezliczone trudności. Inicjatorowi wpływom wytworzenie się całej ideolo­ śmiałych idei nie szczędzono ze wszyst­ gii w sprawach mieszkaniowych i grun­ kich stron zazdrosnych przeszkód i złośli­ towych, którą dotąd operujemy. wych inwektyw, niechęci, nieżyczliwo­ ści. Toeplitz umiał je ignorować, umiał Trudno dawać tu całą analizę spraw uzbroić się w wytrwałość i kamienną i zagadnień, które poruszył Toeplitz ja­ cierpliwość, aby zamierzenia swoje prze­ ko teoretyk. Należy je przecież uważać prowadzić. Nie zrażał się nigdy, choć w dużym stopniu za przełomowe, za re­ ciężko cierpiał. Wola jego zdolna była welacje, za przezwyciężenie wyąodnych wszystkie trudności obalać i usuwać. metod nieróbstwa i zacofania. Pierwszy Toeplitz wiedział, że bez walki nie daje u nas wołał o czynną akcję miast w roz­ się przeprowadzić żadna śmiała idea. wiązywaniu palącego zagadnienia mie­ W rezultacie zwyciężał. Jeżeli nie uda­ szkaniowego, pierwszy wskazywał ra­ wało mu się jako działaczowi samorzą­ cjonalne drogi tej akcji. Nie wszystko co dowemu przeprowadzać swych szero­ zamierzał zdołał przeprowadzić, ciągle kich planów, uciekał się do metody spół­ borykać się musiał z najbardziej mu wro­ dzielczej, tworzył organizacje dobrowol­ gą i niechętną większością ciał decydu­ ne zainteresowanych, dzięki którym pro­ jących o tej polityce .Mimo to nigdy nie jekty jeao stawały się realną rzeczywi­ wykazywał zniechęcenia i zmęczenia. Do stością. Dla scharakteryzowania całej tej ostatniej chwili życia wytrwał na swych działalności wystarczy wymienić naj­ placówkach. Całość swego doświadcze­ ważniejsze poczynania: wnioski w spra­ nia w dziedzinie samorządu i spółdziel­ wach terenowych i mieszkaniowych w czości, Toeplitz zawarł w krótkim, zwar­ Radzie Miejskiej, Związku Miast i Seimie, tym podręczniku polityki komunalnej. pierwszy spis nieruchomości i mieszkań Jest on zwolennikiem najszerzej pojętej w Warszawie (wraz ze statystyką pla­ akcji gminnej, ale również podnosi bar­ ców niezabudowanych), nie doprowa­ dzo wysoko metody spółdzielcze. Dzieł­ dzona do końca przez miasto budowa ko jest bardzo popularne i pełne prosto­ cegielni miejskiej, stworzenie Warszaw­ ty ale zawiera w sobie ogromną ilość skiej Spółdzielni Mieszkaniowej na Żoli­ przemyśleń i doświadczeń osobistych. borzu, doprowadzenie jej urządzeń do Jest ono niejako wyznaniem wiary au­ typu wzorowego dla poczynań szerokie­ tora, obejmującym naczelne i oąólne za­ go budownictwa mieszkaniowego, stwo­ sady działalności komunalnej, i może rzenie społecznej atmosfery spółdzelczej być zaliczone do klasycznej literatury wśród mieszkańców nowych domów, przedmiotu, tak jak jego autor do twór­ utworzenie stowarzyszenia „Szklane Do­ ców, pionierów i klasyków nowoczesnej my", stworzenie Polskiego Towarzystwa polityki komunalnej u nas.

23 1927. Uroczystość rozpoczęcia budowy części społecznej w I. Kolonii Osiedla Żoliborskiego Warszawskiej Spół­ dzielni Mieszkaniowej. (11 Teodor Toeplitz. z prawej Minister Spraw Wewnętrznych Gen. Dr. F. Slawoj-Składkowski.

ST. TOŁWIŃSKI. TEODOR TOEPLITZ W WARSZAWSKIEJ SPÓŁDZIELNI MIESZKANIOWEJ

Nie mogę sobie dokładnie przypom­ wiedziałem coś niecoś o pracy niepodle- nieć kiedy po raz pierwszy nawiązałem głościowo - socjalistycznej T. Toeplitza, kontakt osobisty z Teodorem Toeplitzem, w 1915 roku spotkałem się w Jego mie­ ale nastąpiło to niewątpliwie w okresie szkaniu przy ul. Sewerynów 5 z Ale­ starań o uruchomienie działalności bu­ ksandrem Sulkiewiczem, tzw. „Czarnym dowlanej Warszawskiej Spółdzielni Mie­ Michałem", emisariuszem P. P. S., które­ szkaniowej w 1924 roku. go znałem jeszcze przed wojną na U- Przedtem znałem Go tylko ze słysze­ krainie, ale Pana Teodora wówczas je­ nia: od Marii Kunickiej w Charkowie szcze nie poznałem. Warszawską Spół­ 24 1928. Na tarasie I. Kolonii W. S. M. po oddaniu do użytku części społecznej. Rada Nadzorcza i Zarząd W. S M. Od lewej ś. p. Teodor Toeplitz, M. Nowicki, ś. p. W. Adynowski.

dzielnię Mieszkaniową założyliśmy w Przeświadczenie, źe spółdzielczość końcu 1921 roku w gronie działaczy mieszkaniowa może i powinna stać się i pracowników Związku Robotniczych masową organizacją typu roczdelskiego, Stowarzyszeń Spółdzielczych. Pierwsi czerpaliśmy z naszej wiary i doświad­ członkowie Zarządu Spółdzielni — Bo­ czenia na polu spółdzielczości spożyw­ lesław Bierut i Stanisław Szwalbe-„Jasku- ców. Dopiero jednak zapoznanie się z łowski" rozpoczęli od starań o uzyska pracami drukowanymi Teodora Toepli­ nie terenu na Żoliborzu, pokonania pier­ tza w sprawie mieszkaniowej (Klęska wszych trudności organizacyjnych, za­ mieszkaniowa i próby jej usunięcia, Pro­ poznania się z możliwościami otrzyma­ dukcja mieszkań a gminy) i następnie nia kredytów budowlanych. zapewnienie sobie Jego współpracy Żmudne to były starania! W rezultacie pchnęło rozwój W. S. M. na realne tory. dwuletnich wysiłków przyznany Spół­ W 1924 roku rozpoczyna się akcja pro­ dzielni przez Ministerstwo Robót Publicz­ pagandowa sprawy mieszkaniowej w o- nych teren został ogrodzony, prawie do­ góle wśród działaczy ruchu zawodowe­ słownie własnymi rękami członków W. go i na łamach „Robotniczego Przeglą­ S. M., arch. Bruno Zborowski (ze spół­ du Gospodarczego''; w maju 1925 roku dzielni architektonicznej) przygotował zostają sformułowane „postulaty miesz­ projekt jednego małego domku pięcio- kaniowe klasy robotniczej", a 14 lipca mieszkaniowego i... sprawa utknęła. tegoż roku Teodor Toeplitz wchodzi do Prawda, wobec dewaluacji marki, człon­ Zarządu Warszawskiej Spółdzielni Mie­ kowie wpłacali swoje udziały w cegle, szkaniowej. !:tóra stopniowo wietrzała. 25 1928. Delegacja Ministerstwa Skarbu na budowie I. Kolonii W. S. M, na Żoliborzu.

Wchodzi i wnosi całe swe doświad­ kanie dla wszystkich, o przezwycięże­ czenie działacza mieszkaniowego na po­ nie klęski mieszkaniowej warstw pracu­ lu samorządowym, wiedzę i stosunki z jących. budownictwem społecznym na zacho­ „Gdyśmy dziesięć lat temu — 12 grud­ dzie, wiarę i rozmach twórczy, pasję, jak nia 1925 roku — kładli kamień węgielny ją sam nazywa, budowania. Bierze na­ pod budowę pierwszych mieszkań War­ tomiast od nas przejęcie się uniwersal­ szawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej, nością metody spółdzielczej, nieograni­ czyniliśmy to w pełnej świadomości, że czonymi perspektywami jej zastosowa­ kładziemy podwaliny pod nowy sposób nia w jednorodnym środowisku pracow­ zamieszkania" — pisze T. Toeplitz w ników najemnych. grudniu 1935 w jubileuszowym numerze Warszawska Spółdzielnia Mieszkanio­ „Życia W. S. M.". wa staje się jednocześnie warsztatem Muszę stwierdzić, że przygotowanie do doświadczalnym i kuźnią akcji o miesz­ tego rodzaju pracy i zakresu zadania 26 V

1928. Święto sadzenia drzewek w I. Kolonii. Pierwszy z lewej Minister Robót Publicznych J. Moraczewski.

' było niezwykle sumiennie, i dla nas, wszystkich krajach), oraz „Co i jak bu­ współpracowników T. Toeplitza, instruk- dować". Książeczka zawiera historyczną tywne. Zaczęliśmy w 1926 roku od opra­ już dzisiaj tabelkę układu Toeplitza, bę­ cowania książeczki, pt.: „Budownictwo dącą prawie dokładnym sformułowa­ Mieszkań Robotniczych", będącej nieja­ niem zasad późniejszego kredytowania ko podręcznikiem dla robotniczego dzia­ budownictwa Towarzystwa Osiedli Ro­ łacza zawodowego, spółdzielczego i sa­ botniczych, a wówczas aktualnym postu­ morządowego. T. Toeplitz brał czynny latem dla robotniczej spółdzielczości udział w redagowaniu podręcznika i w mieszkaniowej. Książeczka zapoczątko­ przeprowadzeniu ankiety o warunkach wuje cykl systematycznie i szczegóło­ zamieszkania robotników w ważniej­ wo opracowywanych roczników - spra­ szych miastach Polski: Napisał całkowi­ wozdań z działalności W. S. M., ogłasza­ cie rozdziały o „Uspołecznieniu budow­ nych co rok drukiem. Jak przewidującą nictwa mieszkaniowego" (przegląd poli­ i opartą na dokładnej analizie potrzeb tyki budownictwa mieszkaniowego we mieszkaniowych w dzielnicach robotni­ 27 1928. Święio sadzenia drzewek w I. Kolonii W. S M. na Żoliborzu.

czych Warszawy była myśl planująca ma prawa zabrać. Ale ta własność jest Toeplitza, dowodzi także wymienienie w naszym pojęciu własnością użytko­ już wówczas Koła, Pelcowizny i Rakow- wą, do której człowiek ma prawo o tyle, ca jako tych punktów, gdzie powinny o ile ona jemu i jego rodzinie jest potrze­ powstać w pierwszym rzędzie osiedla bna do użytku. W żadnym razie ta w ła­ robotnicze. „Co i jak budować" — to sność nie może stać się podstawą spe­ przejrzyste i lapidarne sformułowanie kulacji lub źródłem wyzysku". Płyną stąd całego programu budownictwa miesz­ określone konsekwencje dla obydwu kań robotniczych, budownictwa maso­ typów osiedli: „Dom zbiorowy musi wego, oszczędnego, ale na poziomie no­ przodować własnością społeczną, nie woczesnych wymagań techniki i higieny. może wyjść z rąk spółdzielni opartej na „Mieszkanie być winno odpowiedni­ zasadach użyteczności publicznej". Dla kiem potrzeb życiowych tych, dla któ­ zapewnienia natomiast właściwego użyt­ rych jest przeznaczone". Potrzeby życio­ kowania i ochrony przed spekulacją we robotników usprawiedliwiają zarów­ mieszkańców domów jednorodzinnych no budowę osiedli domów jednorodzin­ konieczne jest wprowadzenie p raw a z a ­ nych z możnością prowadzenia własne­ budow y, zapewniającego właścicielowi go gospodarstwa ogrodniczo - hodowla­ gruntu (gmina, spółdzielnia mieszkanio­ nego, jak i osiedli domów zbiorowych z wa, inna instytucja użyteczności publicz­ urządzeniami ogólnymi, ułatwiającymi nej) możność i obowiązek czuwania „by gospodarkę i życie społeczne. użytkowanie domu odpowiadało celowi, „Własne mieszkanie jest dla człowie­ dla którego został zbudowany i nie było ka taką samą koniecznością, jak wła­ społecznie szkodliwe". sne buty i ubranie, którego mu nikt nie Pewność trwałego, niczem niezamąco- 28 1929. Finansowanie budowy Osiedla Żoliborskiego przez Banca Commerciale Itaiiana. Prezes B. C. I. Józef Toe- plitz (w środku) zwiedza Osiedle.

nego użytkowania mieszkania w spół­ wać i ciągle doskonalić zarówno to co dzielni, jest niezwykle ważna dla samo­ buduje, jak i metody samego budowa­ poczucia lokatora - spółdzielcy i jego nia". stosunku zarówno do spółdzielni jak i samego mieszkania. Ograniczenia użyt­ Z okazji wręczenia kluczy pierwszym kowania mogą wypływać tylko z konie­ 28 lokatorom - członkom spółdzielni, w czności zapewnienia możliwie pełnego styczniu 1927 roku, pisał Toeplitz w „Ro­ spokoju i swobody bliższym i dalszym botniku": „28 mieszkań1. Czy naprawdę sąsiadom w osiedlu. jest o czem mówić... Kropla w morzu w stosunku do potrzeb, bardzo niewiele w Teodor Toeplitz zwrócił szczególną stosunku do innych wykończonych w uwagę na te zasady przy formułowaniu 1926 roku budowli... A jednak radość przepisów korzystania z mieszkań w W. W. S. M. jest uzasadniona, nie tylko ra­ S. M. dość tych 28 szczęśliwych... ale i radość „Mieszkanie robotnicze musi być pro­ pozostałych spółdzielców, których ste i skromne, ale materiały budowlane wspólnemu uporczywemu wysiłkowi ci winny być najlepsze, budowa — najso­ pierwsi zawdzięczają mieszkania. War­ lidniejsza". Oszczędność w kosztach bu­ szawska Spółdzielnia Mieszkaniowa jest dowy należy natomiast osiągać drogą bowiem pierwszą organizacją robotni­ koncentracji, skoordynowania i plano­ czą w Polsce, która jednocześnie z poło­ wej organizacji budownictwa. „Pamię­ żeniem kamienia węgielnego pod budo­ tajcie — mówił do nas często — że W. wę pierwszego domu na Żoliborzu, roz­ S. M. ma sens, jeśli będzie stale budo­ poczęła kłaść fundamenty pod budowę 29 Polskiego, Robotniczego, Spółdzielczego czy W. S. M. Jak daleko wybiega ta ak­ Ruchu Mieszkaniowego". cja poza normalne zadania i zakres pracy spółdzielni świadczy chociażby A znacznie później, polemizując z ten­ opracowanie całego projektu ustawy o dencją ograniczenia działalności W. S. budowie mieszkań dla ludności pracu­ M. do zaspokojenia potrzeb ściśle okre­ jącej (miliona izb), wniesionego z nie­ ślonego koła osób (72 mieszkania, wy­ wielkimi tylko zmianami do laski mar­ budować pierwszq kolonię i dać sobie szałkowskiej w Sejmie w dniu 19 lutego spokój) pisze Toeplitz w „Życiu W. S. M." 1929 roku przez Związek Polskich Po­ w artykule p. t. „Czy członek władz musi słów Socjalistycznych. mieszkać w spółdzielni mieszkaniowej":.. Działalność ogólna, akcja o reformę „W. S. M. winna stać się opartym o kla­ mieszkaniową w Polsce, przeniesiona zo­ sowy ruch zawodowy, zorganizowanym w formie spółdzielczą Instytutem Budo­ staje w tym czasie do Polskiego Towa­ wy Mieszkań dla klasy robotniczej, bu­ rzystwa Reformy Mieszkaniowej, i stano­ dującym nie dla określonego Jana czy wi osobną chlubną kartę w działalności Józefa, lecz dla tego, kto w czasie, gdy Teodora Toeplitza, W. S. M. natomiast mieszkanie będzie gotowe, najwięcej do realizuje śmiały technicznie i śmiały spo­ niego praw mieć będzie, instytucją bu­ łecznie projekt Osiedla Zoliborskiego, dującą stale, w przekonaniu, że spół­ obliczonego na tysiąc mieszkań, ogrza­ dzielcze rozwiązanie sprawy mieszkanio­ nych z jednej dzielnicowej centrali ciepl­ nej. wej to najlepsza z dróg do uspołecznie­ nia mieszkań..." „Chcieliśmy" — mówi Teodor Toeplitz na uroczystości oddania do użytku kot­ Świadomą wolę powiązania spółdziel­ łowni oraz sali-teatru przy ul. Suzina w czego ruchu mieszkaniowego w Polsce kwietniu 1933 roku — „osiągnąć najlep­ z akcją ogólną o przezwyciężenie klęski sze techniczne rezultaty: oszczędność mieszkaniowej, o zdobycie podstaw dla węgla, oszczędność pracy, najlepszą ob­ racjonalnego, planowego i masowego sługę, ale chcieliśmy także, a może prze­ budownictwa społecznego, zawdzięcza­ de wszystkim, związać mocno ze sobą my niewątpliwie Teodorowi Toeplitzowi. poszczególne kolonie, uczynić z nich ca­ łość, nie dającą się rozbić, przez powią­ W 1927 roku pracujemy razem nad zanie poszczególnych elementów naszej przygotowaniem referatu o stanie spra­ budowy stworzyć twór mocny, opierają­ wy mieszkaniowej w Polsce na V Zjazd cy się samą masywnością grożącym Higienistów Polskich w Poznaniu, refera­ burzom". tu opartego na szczegółowej analizie spisu ludności 1921 roku i danych o ru­ Trzeba było wówczas pokonać trud­ chu budowlanym w okresie 1923— 1926. ności największe, bo występujące we­ Opracowujemy jednocześnie objaśnie­ wnątrz spółdzielni i ze strony dotychcza­ nia do ustawy o rozbudowie miast, pro­ sowych sojuszników we władzach miej­ wadzimy zabiegi i starania, aby przepi­ skich (tzw. grupa Jaworowskiego w Ra­ sy wykonawcze do tej ustawy zapew­ dzie Miejskiej i Komitecie Rozbudowy). niły możliwości rozwojowe dla społecz­ Pamiętam, jak nosiliśmy, a raczej wozi­ nego, a przede wszystkim spółdzielcze­ liśmy wielki model Osiedla Żoliborskie- go budownictwa małych mieszkań. Pod go z kominem centralnej kotłowni do koniec roku mobilizuje nas Teodor Toe­ Premiera Bartla, do Ministra Robót Pu­ plitz do współpracy przy ułożeniu ta­ blicznych Moraczewskiego, jak i dzięki blic, zestawień i wniosków syntetycz­ przekonywującej sile argumentacji Pana nych Komisji Ankietowej Badania Wa­ Teodora myśl ta zdobyła możliwości re­ runków i Kosztów Produkcji oraz Wy­ alizacyjne. A dla pokonania oporu Ko­ miany w dziale budownictwa mieszka­ mitetu Rozbudowy wystarał się T. Toe­ niowego. Jest to jednocześnie najinten­ plitz o lokatę zagraniczną Banku Wło­ sywniejszy okres propagandy społecz­ skiego, która wpłynęła bezpośrednio do nego budownictwa w organizacjach za­ Banku Gospodarstwa Krajowego z prze­ wodowych i spółdzielczych, największe znaczeniem na budownictwo W. S. M. natężenie naszej pracy ogólnej, opiera­ Ocaliła nas wówczas koncepcja, która jącej się ciągle o to samo grono działa­ świadczyła jednocześnie o tem, „że naj­ 30 szerzej nawet pomyślane zamierzenia Słuszne założenia ubranistyki i teorii traktuje W. S. M. jako etap, że zadaniem społecznej muszą być planowo realizo­ naszym nie jest tylko zadośćuczynienie wane w praktyce i tym właśnie warun­ potrzebom ograniczonej grupy, ale wal­ kom musi odpowiadać działalność W. ka o mieszkanie dla wszystkich". S. M. Wówczas również, dla udostępnienia Otoczenie osiedli robotniczych ma tych mieszkań dla robotników nie mogą­ pierwszorzędne znaczenie i winno być cych zdobyć się na wysiłek własnego starannie planowane. Zwraca na to cią­ wKiaąu mieszkaniowego w buaowę, zo­ gle naszą uwagę. I to dalsze otoczenie, stały zawarte pierwsze umowy patro­ które jest terenem pracy gminy, i to bliż­ nalne z Monopolami Państwowymi Tyto­ sze, którego ukształtowanie zależy od niowym i Spirytusowym, które sKłaaa- spółdzielni. jąc większe lokaty w Spółdzielni zabez­ Urządzenie dziedzińców i ogrodów pieczyły dostarczenie swym pracowni- jest nie mniej ważne niż plan mieszkania Kom mieszkań przez W. S. M. i urządzeń gospodarczych osiedla spół­ Przekonywująca siła T. Toeplitza o dzielczego. Na terenie tych właśnie urzą­ słuszności takiej koncepcji połączyła się dzeń i otoczenia kształtuje się życie spo­ tutaj z akcją organizacji zawodowych łeczne mieszkańców spółdzielni. To ży­ bezpośrednio zainteresowanych robotni­ cie społeczne, wychowanie młodego po­ ków i doprowadziła do pożytecznego kolenia, przerabianie starszego pokole­ rezultatu. nia, wykorzenianie szkodliwych społe­ Jedną z klauzul umowy z Dyrekcją Pol­ cznie nawyków, hodowanie nowych, wy­ skiego Monopolu Tytoniowego było zo- nikających z zasad pomocy wzajemnej bowązanie W. S. M. do wybudowania i rozbudowy więzi społecznej — to ca­ domów mieszkalnych dla robotników ły nowy rozdział życia spółdzielczego, zatrudnionych w fabryce tytoniowej na to wielka misja osiedli spółdzielczych. Ochocie. Umowa posunęła więc naprzód sprawę budowy drugiego osiedla W. S. Tu następuje odrodzenie więzi sąsiedz­ M. — Osiedla Rakowieckiego. kiej, zanikiej niemal w warunkach dzi­ „Budową na Rakowcu rozpoczynamy siejszego zamieszkania w mieście, tu drugi okres działalności W. S. M. — mó­ mogą być realizowane pomysły i idee wi T. Toeplitz na uroczystości założenia Edwarda Abramowskiego jakżeż często kamienia węgielnego. — Chcemy budo­ cytowane przez T. Toeplitza. Koncepcja wać mieszkania dla robotników niezbyt rozdzielenia działalności gospodarczej daleko od miejsc pracy. Obecnie budu­ W.S.M. i działalności pomocy wzajemnej jemy tutaj na pół drogi pomiędzy Ocho­ lokatorów, połączonej z zaspakajaniem tą i Okęciem, pomiędzy starym gnia­ potrzeb kulturalnych i społeczno-wycho­ zdem robotniczym i nowopowstającym wawczych, została wybrana na wniosek ośrodkiem fabrycznym. Nie chcemy, by Teodora Toeplitza. Za wzór posłużył sta­ tracił dziennie liczne godziny tut stowarzyszenia wzajemnej pomocy lub znaczne środki na przejście z fabry­ lokatorów w domach francuskiego Urzę­ ki do domu, ale nie godzimy się z tym, du Budowy Tanich Mieszkań, dostarczo­ by stał się niewolnikiem otoczenia fa­ ny przez Henri Sellier, słynnego mera brycznego i musiał mieszkać w bezpo­ Suresnes, miejscowości fabrycznej pod średnim sąsiedztwie fabryki. Wybraliś­ Paryżem. „Szklane Domy" — stowarzy­ my — już przed 4 laty — to miejsce, bo szenie lokatorów W. S. M. — oparło się obok ma powstać niezabudowana wiel­ na tym wzorze i rozwinęło w środowisku ka przestrzeń przyszłego parku połud­ spółdzielczym działalność, jakże daleko niowego. Nie chcemy, by z zieleni i po­ wybiegająca poza zakres czynności wietrza tego parku korzystać miała tyl­ francuskich stowarzyszeń lokatorów. ko bogata dzielnica willi i pałacyków. Ale sama idea „Szklanych Domów" Nie ma miejsca które byłoby zbyt dobre powązana jest z marzeniami twórczymi dla dzieci robotniczych". Abramowskiego i Żeromskiego. Jak już , Musiałem przytoczyć ten dłuższy wy­ bowiem wspominałem przy innej okazji jątek z wypowiedzi T. Toeplitza, gdyż tradycja romantyczna dziwnie harmonij­ jest on dla metody Jego praktycznej dzia­ nie łączy się u Toeplitza z wskazaniami łalności bardzo znamienny. programowymi, hasłami praktycznej 31 działalności. Norwid i Mickiewicz często dej nowej kolonii urządzane są w War­ są przez Niego cytowani, a z „Trybuny szawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej wy­ Ludów" wyszukał dla nas Pan Teodor stawy. Weszło to dzięki Teodorowi Toe- tak pasu jącą do działalności W. S. M. plitzowi w tradycję. Pokazujemy nie tyl­ dewizę: „Los osiedli robotniczych zależy ko własne osiągnięcia, nowy wypraco­ od samych robotników". wany typ mieszkania i jego wewnętrzne­ Lubił specjalnie podkreślać wartość go urządzenia, ale przy tej okazji rów­ syntezy własnych wysiłków i doświad­ nież i rzeczy godne uwagi z dorobku bu­ czenia, tego co zrobiliśmy sami i tego downictwa mieszkaniowego gdzie in­ co braliśmy od innych. dziej. Jednocześnie są to dni propagan­ „W poczuciu odpowiedzialności za dy W. S. M. na zewnątrz, propagandy każdy nasz krok w trudnej dziedzinie opartej na konkretnych przykładach już budownictwa mieszkaniowego nie pu­ osiągniętych etapów pracy i możliwych ściliśmy wodzy fantazji, ale przede do osiągnięcia... Tak samo ważnym mo­ wszystkim zdecydowaliśmy się dowie­ mentem, zasługującym na wyróżnienie, dzieć w jaki sposób interesujące nas za­ jest początek każdego nowego zamierze­ gadnienia rozstrzygane są gdzie indziej, nia, przystępowanie do jego realizacji. i to nie tylko w ruchu spółdzielczym, ale Założenie kamienia węgielnego pod bu­ i w innych organizacjach mieszkanio­ dowę nowej kolonii, rozpoczęcie drugie­ wych użyteczności publicznej. I na tych go tysiąca mieszkań, drugiego osiedla, wzorach — francuskich, angielskich, nie­ budownictwa TOR'owskiego w Warsza­ mieckich, austriackich, oparliśmy pier­ wie — to etapy pracy godne upamiętnie­ wociny naszego wewnętrznego, spół­ nia i przypomnienia przy tej okazji o ko­ dzielczego prawodawstwa, nic jednak nieczności spółdziałania wszystkich nie kopjując dosłownie, ale przystoso­ członków, zwrócenia uwagi organizacji wując do naszych warunków". „Spół­ zawodowych i politycznych na wielką dzielnia nasza i jej budowle stały się wartość pracy twórczej na polu gospo­ przedmiotem licznych wizyt i studiów darczym i kulturalno - oświatowym, działaczy mieszkaniowych nie tylko z władz i urzędów na konieczność i wła­ kraju ale i z za granicy, i ci u których ściwość popierania budownictwa spół­ myśmy brali początkowe wzory, przy­ dzielczego. jeżdżają do nas i długie godziny spę­ Nikt nie potrafił tak jak Teodor Toe­ dzają na oglądaniu i rozmowach, po­ plitz, najczęściej przemawiający na tych zbawionych zdawkowych komplemen­ uroczystościach, podkreślać rzeczy waż­ tów, ale pełnych rzeczowego zaintereso­ nych i istotnych, wybiegających swym wania. Nie przestaliśmy się uczyć i brać znaczeniem w naszej pracy daleko poza od innych, ale zaczęliśmy także innym zakres codzienności, tego obowiązku daw ać". spółdzielczego „promieniowania na ze­ Ciągle zachęcał nas do studiów, gło­ wnątrz", udzielania siebie innym, zarów­ sował za wysyłaniem na kongresy mie­ no przez organizacje jak i jednostki... szkaniowe po kilku pracowników i kie­ Tak, jednostki w równej mierze, bo na rowników spółdzielni. Miałem obiecany, oddziaływanie zbiorowości składa się kiedyś w ciężkim okresie spółdzielni praca, postąpowanie jednostek. Musimy (gdy chodziliśmy z modelem Osiedla Żo- wyszukiwać, odkrywać, popierać talen­ liborskiego), dłuższy urlop wypoczynko­ ty, pomagać kształcić się zdolniejszym wy po wybudowaniu tysiąca mieszkań pracownikom, zwracać uwagę na ży­ przez W. S. M., w czasie którego zamie­ wych ludzi. rzałem pojechać na Spitzberg. Gdy Teodor Toeplitz wprowadził do W. S. przyszedł moment realizacji obietnicy M. bardzo wielu członków, zarówno ta­ powiedział Teodor Toeplitz: „pojedziecie kich którzy Jego zdaniem zasługiwali do Rosji Sowieckiej, nie mniej egzotycz­ dzięki swemu ofiarnemu i ciężkiemu ży­ nego kraju, ale się tam więcej nauczy­ ciu na wypoczynek i lepsze warunki za­ cie". I przyłożył sporo starań, żeby wy­ mieszkania w społecznym osiedlu, ta­ cieczka badaw cza P.T.R. M. w 1934 roku kich co nie potrzebując na razie miesz­ mogła dojść do skutku (p. D. O. M. nr kania swym przystąpieniem podkreślają 9— 12/1934, str. 31 oraz nr 1/1935, str. 22). solidarność z akcją ogólną spółdzielni w Przy okazji oddawania do użytku k aż­ walce o ludzkie mieszkania dla wszyst­ 32 1929. Olwarcie Wystawy „Mieszkanie najmniejsze", urzqdzonej przez Polskie Towarzystwo[.Reformy Mieszkaniowej w domach Warszawskiej Spółdzielń! Mieszkaniowej, zaszczycili swą obecnościq Marszalkowie Sejmu i Senalu Daszyński i Szymański, oraz Ministrowie Dutkiewicz i Jurkiewicz. kich, takich wreszcie, młodych i utalen­ runek, oceniał współtowarzyszy pracy, towanych, którzy będą mogli w przyszło­ żywych i odchodzących. ści na coś się przydać... „Kto go znał — musiał go cenić i nie W drewnianej stróżówce dawnej rogat­ ki Marymonckiej mieszkała skromna, ale mógł nie ukochać w nim serca miękkie­ zasłużona w niepodległościowym ruchu go — a duszy twardej — hardej — nieu­ rewolucyjnym, rodzina Lisowskich. Gdy stępliwej" — mówi o nieodżałowanej pa­ budkę przeznaczono do rozbiórki o- mięci Adynowskim, sekretarzu Rady świadczył Toeplitz: „musimy zapewnić Nadzorczej Spółdzielni, wytrwałym orga­ im mieszkanie w W. S. M., odpowiadają nizatorze Związku Zawodowego Robotni­ wszystkim przepisom naszego regulami­ ków Tytoniowych i propagatorze spół­ nu, a przeszkodą nie mogą być warunki dzielczego budownictwa mieszkaniowe­ materialne". go w Warszawskiej Radzie Związków Za­ „Ten młody człowiek pisze pracę dok­ wodowych. torską o przeszłości geologicznej Żolibo­ „Dobrem jest to, co jednoczy i siebie rza (mowa o dr. Zb. Różyckim) — powi­ drugim udziela. Kazimierz Tołwiński ca­ nien być naszym członkiem". łym swym życiem na tytuł dobrego czło­ W każdej wybitniejszej jednostce sta­ w ieka zasłużył. Działalność jego zawsze rał się wyszukać i zwrócić uwagę na to, na tym polegała, by duchowo bliskich co mogło się w przyszłości okazać przy­ jednoczyć, a sobą nie skąpiąc szafować" datne dla naszej pracy. W krótkiej, ale — mówi o pierwszym prezesie „Szkla­ głębokiej charakterystyce rysował wize­ nych Domów", założycielu Żoliborskiej 33 biblioteki, Kochanym Dziadku młodego czelniach spółdzielczych, pomoc czyn­ i ofiarnego zespołu przy pierwszym war­ nym już pracownikom ruchu spółdziel­ sztacie pracy oświatowej Stowarzysze­ czego w dokształcaniu się, w przeprowa­ nia. dzaniu studiów i badań naukowych z „W poetyckiej wizji dramatycznej o dziedziny planowej gospodarki, urbani­ Błękitnym Ptaku poeta belgijski Maeter­ styki, budownictwa mieszkaniowego, linck... pokazuje nam zmarłych, którzy w kultury mieszkań i osiedli robotniczych. świecie cieni ożywają każdej chwili, gdy Z kwot żelaznych tego Funduszu zamie­ ich na ziemi ktoś z bliskich wspomina, rzone jest sfinansowanie budowy części zawsze wtedy, gdy się ślady ich uczuć gmachu szkół spółdzielczych na Żolibo­ i prac objawiają". rzu, gmachu który stanie przy ulicy fi­ Głęboko wrósł Teodor Toeplitz w całe laretów i skwerze im. Teodora Toeplitza, życie i działalność Warszawskiej Spół­ otoczonym domami mieszkalnymi osie­ dzielni Mieszkaniowej. Niezatarte wyci­ dla W. S. M. Kształcić się będą w tych snął na nim piętno i żyje we wszystkich uczelniach młodzi spółdzielcy, zapra­ naszych dalszych poczynaniach o zakre­ wiać i przygotowywać działacze do pla­ sie bynajmniej nie ograniczającym się nowego kształtowania „wielkiej przemia­ tylko do wybudowanych przez W. S. M. ny społecznej, którą przeżywamy". Zda- osiedli. iąc sobie sprawę jak „sprawa miesz­ Fundusz Stypendialny jego imienia, u- kań ludności pracującej w Polsce, długim tworzony przy W. S. M., zgodnie z uchwa­ czarnym cieniem pada na całe polskie łą Rady Nadzorczej z dnia 27 kwietnia życie", nie spoczną, aż wielkim, wytrwa­ 1937 roku, ma na celu umożliwienie dzie­ łym, spółdzielczym wysiłkiem cień ten ciom robotniczym kształcenie się w u­ zostanie usunięty.

i

4 34 STANISŁAW SZWALBE.

WSPOMNIENIE OSOBISTE Z PRACY TEODORA TOEPLITZA W SPOŁECZNYM PRZEDSIĘBIORSTWIE BUDOWLANYM

eodor Toeplitz był związany z wielu stwem Budowlanym. Przede wszystkim instytucjami, organizującymi wysiłki re- dlatego, że sama myśl zorganizowania ormatcrów pojęć o kwestii mieszkanio­ „S. P. B." powstała właśnie w Jego umy­ wej i samego budownictwa mieszkanio­ wego. śle. Teodor Toeplitz dobrze rozumiał po­ trzeby będącej jeszcze w zarodku spół­ Ale niewątpliwie najściślejszym był je­ dzielczości mieszkaniowej. Tempo wpła­ go związek ze Społecznym Przedsiębior­ cenia przez spółdzielców wkładów wła­ 35 snych i udziałów, jako też rozmiary Budowlanemu przygotowane na ten czas i tempo upłynniania publicznych kredy­ zastępstwa, występuje z Zarządu S. P. B. tów budowlanych, nie starczały na wy­ Ale jednocześnie przez Walne Zgroma­ kańczanie buaowanych w szybidm tem­ dzenie Członków S. P. B. zostaje powoła­ pie domów i osiedli robotniczych. Dale­ ny do Rady Nadzorczej i Radzie tej kosiężne plany budownictwa spółdziel­ przewodniczy do końca swego życia. Ja­ czo - mieszkaniowego wymagały przy­ ko prezes Rady Nadzorczej nie tylko pro­ gotowania fachowcow z zakresu społ- wadzi obrady, ale wnikliwie czuwa nad azielczej produkcji mieszkań: fachow­ pracą całego aparatu tej instytucji, we ców budowlanych i spółdzielców jedno­ wszystkich jej ważniejszych poczyna­ cześnie. A ówczesna sytuacja finansowa niach. poszczególnych spółaziemi mieszkanio­ wych i mieszkaniowo - budowlanych wy­ Tak mija rok za rokiem. Opinia publi­ magała (i wymaga w dalszym ciągu; czna coraz ściślej identyfikuje S. P. B. z możliwego poiamenia kosztow budowy osobą Teodora Toeplitza. Uzasadnione i uniknięcia pośrednictwa prywatnego to jest nie tylko moralną pieczą Teodora przedsiębiorcy budowlanego. Toeplitza nad instytucją, nie tylko pre­ zesurą Rady Nadzorczej, ale — o tym Te oto argumenty i dodatnie doświad­ teraz wolno już głośno mówić — osobi­ czenia podobnych instytucji w Niem­ stymi gwarancjami udzielanymi za S. P. czech zdecydowały, że Teodor Toeplitz B. w rozrachunkach finansowych z od- podjął inicjatywę zorganizowania — je­ biorcami-klientami S. P. B., dostawcami dynego dotychczas w Polsce — na zasa­ i instytucjami finansowymi. dach roczdalskich opartego spółdziel­ czego przedsiębiorstwa budowlanego, Ostatnią czynnością Teodora Toepli­ pod nazwą „Społeczne Przedsiębiorstwo tza spełnioną w lokalu S. P. B. było Budowlane", spółdzielni — centrali go­ sprawdzenie w charakterze Prezesa Ko­ spodarczej, zrzeszającej tylko osoby misji Rewizyjnej bilansu i sprawozdania prawne: spółdzielnie, związki zawodo­ S. P. B. za rok 1935. Działo się to w dn. we, zainteresowane w budowie bądź ja­ 12.IV.1937 r. Protokółu z wykonania tej ko odbiorcy, bądź jako producenci (ro­ rewizji Czcigodny Zmarły już nie zdołał botnicy budowlani). podpisać. Nic więc dziwnego, że na organizacyj­ Wobec zwołania posiedzenia pełnej nym zebraniu założycieli S. P. B. — przy Rady Nadzorczej i Walnego Dorocznego udziale przedstawiciela właściwego zebrania Członków S. P. B. na poniedzia­ wówczas związku rewizyjnego „Spo­ łek dnia 26.IV. 1937 r. i wobec nagłej cho­ łem" — odbytym 10 lat temu (wrzesień roby Prezesa Rady Nadzorczej, podpisa­ 1928) przewodniczył właśnie Teodor Toe­ ny (następca Teodora Toeplitza na sta­ plitz, i że pierwsze posiedzenie Rady nowisku Zarządcy S. P. B.) udał się do Nadzorczej SPB. w dn. 22 lisopada 1928 r. wybrało Teodora Toeplitza jednogłoś­ Niego do domu do Otrębusów w piątek nie Zarządcą S. P. B. dn. 23 kwietnia. Obłożnie chory Teodor Toeplitz szczegółowo interesował się Czytając protokóły Rady Nadzorczej przygotowaniem posiedzenia Rady Nad­ S. P. B. z szeregu lat następczych, oraz zorczej i Walnego Dorocznego Zgroma­ opierając się na własnych wspomnie­ dzenia Członków S. P. B., jako najważ­ niach mogę stwierdzić, jak wiele osobi­ niejszej daty w życiu każdej spółdzielni. stego wysiłku, myśli, energii wkładał Te­ odor Toeplitz w rozwój S. P. B. Czynił to Teodor Toeplitz raczej przewidywał, mimo wielu innych zajęć, jakie miał. że na zebranie w dn. 26.IV. nie przyjdzie, ponieważ w tymże czasie miał być w Sprawozdanie za rok 1929, budżet na charakterze rzeczoznawcy urbanistycz­ rok 1930, program gospodarczy na rok nego na zebraniu poświęconym rozpa­ 1931, sprawozdanie z sytuacji finanso­ trywaniu planu regulacyjnego miasta wej za rok 1931, wszystko to opracowu­ Łucka. je i referuje osobiście Teodor Toeplitz. W roku 1934 Teodor Toeplitz, zapew­ Na liście obecnych posiedzenia Rady niwszy Społecznemu Przedsiębiorstwu Nadzorczej widnieje wzmianka: „chory 36 — nieobecność usprawiedliwiona". Nie­ tuacji chorego nastąpiło znaczne pogor­ zwykle przygnębiająco podziałał na ze­ szenie. Tej samej nocy Wielkie Serce branych w S. P. B. telefon odebrany przestało bić, prawdziwie osierocając przez podpisanego przy końcu posie­ instytucję i ogół współpracowników dzenia od p. Strzeleckiego, że w sy­ S. P. B.

37 Oirębusy, 1931. Zebranie Spółdzielni Architektów „Praesens' w sprawie budowy Osiedla na Rakowcu.

HELENA I SZYMON SYRKUSOWIE MIASTO, KTÓRE MUSI BYĆ WYBUDOWANE W r. 1929 Prezydium Międzynarodo­ „Musimy stworzyć nową Warszawę wych Kongresów Architektury Nowo­ w waszej skali wykonawczej, ale w skaii czesnej witało we Frankfurcie Teodo­ naszych potrzeb. Nie stać nas jeszcze ra Toeplitza jako pierwszego członka na wieloizbowe mieszkania robotnicze, CIAM'u nie-architekta. Wiedziano o Je­ bo mieszkań tych potrzebujemy znacz­ go ogromnym dorobku w dziedzinie bu­ nie więcej, niż wy. Potrzebnej dla War­ downictwa społecznego, o Jego szero­ szawy ilości małych mieszkań nie zdo­ kich zamierzeniach, uważano, że zasłu­ łamy wybudować w ciągu pięciu lat, guje On w pełni na tytuł „architekta ho­ jak wy. Harmonogram warszawski musi noris causa". być obliczony conajmniej na lat dwa­ Razem z Teodorem Toeplitzem zwie­ dzieścia. Ale zasada wasza jest słuszna dzaliśmy wtedy Nowy Frankfurt, miasta i dlatego będziemy z niej korzystali. — satelity, zgrupowane planowo wokół Wystawę „Die Wohnung fiir das Exi- historycznego ośrodka. Oglądaliśmy fa­ stenzminimum", przygotowaną przez brykę domów, badaliśmy sposoby i tem­ CIAM, chciałbym sprowadzić do W ar­ po tej jedynej na świecie produkcji szawy, urządzić ją na Żoliborzu, w W ar­ mieszkań. Porównywaliśmy frankfurckie szawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej je­ potrzeby mieszkaniowe i zakres ich za­ dnocześnie z oddaniem do użytku nowej spakajania z warunkami polskimi. Toe­ serii mieszkań. Chcę, żeby mieszkańcy plitz dyskutował z Ernstem Mayem, my­ naszego osiedla mogli ją zwiedzić, po­ ślał, kalkulował. I w pewnej chwili po­ równać zagraniczne mieszkania z tym, wiedział: co daje im W. S. M., chcę wywołać kry- 38 iykę, uwagi. Mieszkańcy naszego osie­ watu — bo inaczej powstanie tam jesz­ dla muszą być naszymi sojusznikami cze jedna dzielnica willowa". w walce o mieszkania dla tych którzy Zakładając małe osiedle na Rakowcu, ich jeszcze nie posiadają". W. S. M. i Toeplitz wiedzieli, że miesz­ Podczas wspólnej podróży mieliś­ kańcy tej dzielnicy domagać się będą my sposobność obszernego omówienia ekspansji osiedla, a lokatorzy takich sa­ spraw, które nas najsilniej absorbowa­ mych udogodnień, jakie zdobyli miesz­ ły. Toeplitz myślał o realizacji swojego kańcy osiedla żoliborskiego. Żądania programu zaspokojenia głodu mieszka­ mieszkańców stanowić miały broń w niowego, my o planie „Warszawy Funk­ walce o zaspokojenie potrzeb mieszka­ cjonalnej", której idea wówczas kiełko­ niowych. wała. I On i my wiedzieliśmy, d l a k o- „Nie myślcie, że uważam iych dwie­ g o trzeba budować. On szukał odpo­ ście czy trzysta mieszkań na Rakowcu wiedzi na pytanie kiedy i z ja­ za dotrzymanie obietnicy budowy no­ kich funduszów — my — na wego miasta-satelity. Głód miesz­ pytanie gdzie. Szybko nastąpiło po­ kaniowy musi być zaspo­ rozumienie: celem Warszawy Funkcjo­ kojony i dlatego nieprzychylny dla nalnej będzie racjonalne rozmieszczenie naszych idei klimat musi się zmienić ośrodków mieszkania, pracy i wypo­ i budownictwo społeczne czynku w regionie warszawskim. Plan zwycięży. Żyjemy w okresie przej­ opracowany będzie nietylko w prze­ ściowym, ale nawet w okresie przejścio­ strzeni, ale iw czasie, przy wym nie wolno siedzieć bezczynnie. Mu­ uwzględnieniu hierarchii potrzeb. simy bud ow ać. Życie nie jest Zasadniczą cechą charakteru Toepli­ konieczne — konieczne jest tza była szybka decyzja i szybkie dzia­ budowani e". łanie. Postanowił przystąpić odrazu do Dziś wiemy wszyscy, jak k o n i e c z- budowy pierwszego planowo założone­ n e było życie Teodora Toe­ go ośrodka. Wyobrażał sobie, że na plitza — życie, jednoznaczne zbu­ pierwszy ogień powinien iść Żerań. Mi- dowaniem dla tych, którzy naj­ liutinowski schemat miasta wstęgowego bardziej budownictwa potrzebują. I na pasjonował wówczas nowoczesnych ur­ każdym kroku przekonywujemy się, że banistów, a sytuacja Żerania predesty­ jednak są ludzie niezastąpieni. nowała go na taki właśnie typ osiedla Bo choć nie można zaprzeczyć, że bu­ fabrycznego. Redaktora „Das neue duje się dużo, bardzo dużo, to jednak no­ Frankfurt", Dra J. Gantnera, który z okazji wa W arszawa odwraca się nie tylko od otwarcia Wystawy „Mieszkanie Naj­ przedmieść, ale od zaplecza które ją mniejsze" wygłosił w Warszawie odczyt, żywi: od regionu, od satelitów. Stare sa­ zaprosił Toeplitz żartobliwie na uroczy­ telity, Pruszków, Wołomin, Żyrardów, Je­ stość założenia kamienia węgielnego ziorna napróżno chaosem swym i nędzą pod nowy Żerań — ogniwo Warszawy w ołają o plan — a nowe, jak np. Jabłon­ Funkcjonalnej. na Legionowo, powstają na obraz i po­ Rozwój wypadków inaczej pokiero­ dobieństwo starych sąsiadów. wał planami Toeplitza, nie pozwolił im Metodą Toeplitza było przekonywanie osiągnąć zamierzonej skali. Nowe osie­ przeciwników i zdobywanie sojuszników dle WSM powstało na niewielkim sto­ dla swoich najśmielszych idei zapomo- sunkowo terenie na Rakowcu. Ale wy­ cą faktów dokonanych. Doświadczenia bór sytuacji tego osiedla nie był bynaj­ osiedli żoliborskiego i rakowieckiego mniej dziełem przypadku. ułatwiły przecież powstanie osiedli To- „Warszawa rozwija się w kierunku rowskich na Kole i na Grochowie. I dla­ południowym — tłomaczył Toeplitz — tego wierzyliśmy wszyscy, że gdyby na Rakowcu istnieją ogromne tereny Toeplitzowi danym było dożyć realiza­ fundacyjne — nietykalny rezerwat zie­ cji swoich marzeń o Żeraniu — wielkim leni. Tam właśnie trzeba wybudować ośrodku mieszkania, pracy i wypoczyn­ osiedle robotnicze. Niech robotnicy, za­ ku, założonym planowo, jako ogniwo trudnieni w Monopolu Tytoniowym, funkcjonalnego planu regionu warszaw­ w tramwajach miejskich, na lotnisku, skiego — przekształcenie i zaktywizowa­ korzystają z dobrodziejstw tego rezer­ nie satelitów przestałoby być utopią. 39 1930. W drodze na Międzynarodowy Kongres dla Spraw Mieszkaniowych i Urbanistycznych w Sztokholmie.

Inż. arch. LEONARD TOMASZEWSKI. TEODOR TOEPLITZ JAKO U R B A N I S T A

Dziedzina urbanistyki, pojętej w jak- niewątpliwie główne zainteresowania najszerszym zakresie, stanowiła jedno Toeplitza były kierowane na zagadnie­ z głównych zainteresowań Teodora Toe­ nia praktyki urbanistycznej: realizacji plitza. projektów polityki gruntowej i prawo­ Trudno podać definicję stosunku Toe­ dawstwa. Szczególną też w agę przywią­ plitza do urbanistyki. Nie był to stosu­ zywał Toeplitz do konieczności zrozu­ nek „zawodowy". Urbanistyka była mienia zagadnień urbanistyki przez spo­ przede wszystkim przedmiotem Jego łeczeństwo: głębokiego zamiłowania. Bynajmniej „Przed urbanistą polskim stoją zada­ jednak nie był Toeplitz wyłącznie „ama­ nia wielkie; by im sprostać trzeba nie torem" lub teoretykiem w tej dziedzinie. tylko usilnej pracy wielu, ale trzeba do Pomimo olbrzymiej erudycji w zagad­ tej pracy być należycie przygotowanym; nieniach teoretycznych, główne jego za­ trzeba także, by praca ta znaleść mogła interesowania były skierowane na dzie­ odpowiedni oddźwięk w społeczeństwie. dziny praktyki i realizacji oraz na zwią­ Wielkich zadań nie sposób dokonać w zane z tym zagadnienia gospodarcze pustce; by wznieść się na wyżyny praw­ i socjalne. dziwej twórczości, niezbędne jest opar­ Toeplitz posiadał wielką wrażliwość cie się na atmosferze powszechnego zro­ oraz dar wyczucia ładu i harmonii za­ zumienia zadań". (D. O. M .— Nr. 10/1930). równo w przyrodzie, jak i w dziełach rąk ludzkich, a przede wszystkim w ar­ Toeplitza cechowało wnikliwe zrozu­ chitekturze i urbanistyce. Wielce wnikli­ mienie rzeczywistości w dziedzinie po­ wie ujmował Toeplitz zagadnienia pla­ trzeb i możliwości realizacji zamierzeń styki i techniki urbanistycznej. Jednak urbanistycznych, cechowała równowa- 40 ga pomiędzy optymizmem i wiarą w ko­ sekretarzowi konkursu informować go nieczność i możliwość realizacji, a wy­ 0 postępie tych prac. czuciem istotnych trudności i możliwo­ Z zagadnieniami realizacji zamierzeń ści realizacyjnych. Nieraz podczas dy­ urbanistycznych i prawodawstwa styka skusji w Towarzystwie Urbanistów czy się Toeplitz poczynając od okresu, też w Związku Miast Polskich Toeplitz w którym pełni obowiązki ławnika Ma­ umiał jak nikt inny wykazywać realne gistratu Warszawy, czyli od roku 1916. trudności i przeszkody, lecz również po­ Stale ma z tymi zagadnieniami do czy­ dawał drogę wyjścia z najbardziej za­ nienia na terenie Związku Miast i w To­ wiłego zagadnienia. warzystwie Urbanistów Polskich, oraz Głęboka erudycja i wielka logiczność w różnych instytucjach, np. komisjach rozumowania czyniła z Toeplitza niemal rozpatrujących wytyczne planowania re­ niezastąpioną siłę w pracach Towarzy­ gionalnego okręgu warszawskiego i łódz­ stwa Urbanistów Polskich (w których kiego. Tematy te obejmuje swymi wy­ bierze udział od 1925 roku, pełniąc przez kładami na Wolnej Wszechnicy Polskiej. szereg lat obowiązki członka zarządu W ostatnich latach swego życia bie­ i wiceprezesa), oraz w pracach Komisji rze Toeplitz czynny udział przy opraco­ Urbanistycznej Związku Miast Polskich, waniu koncepcji połączenia placu Kra­ gdzie pracuje od roku 1930 przy opinio­ sińskich z Żoliborzem poprzez ulicę Bo­ waniu planów zabudowania szeregu nifraterską, zrealizowanego dopiero przy miast i uzdrowisk, rozpatrywaniu pro­ końcu 1938 roku. Autorem szerokiej kon­ jektów nowelizacji Prawa Budowlanego cepcji architektonicznej przebicia ulicy oraz szeregu zagadnień z dziedziny po­ Bonifraterskiej do placu Krasińskich lityki gruntowej i podatkowej. (zamiast wykorzystania i rozszerzenia Na terenie Towarzystwa Urbanistów ulicy Nowiniarskiej oraz zachowania za­ Polskich wygłasza Toeplitz szereg refe­ łamań ruchu pozostających w daw­ ratów, między innymi referat o podsta­ nych projektach regulacyj) był arch. A. wach polityki gruntowej miast na pierw­ Jawornicki. Zasługa Toeplitza polega na szej konferencji Tow. Urbanistów, odby­ przestudiowaniu części ekonomicznej tej w Krakowie i Katowicach w 1930 ro­ zagadnienia, a mianowicie na zebra­ ku. niu i opracowaniu danych o istnieją­ cych nieruchomościach i możliwościach Wnikliwość i samodzielność myślenia wykazują opinie opracowane przez ich wykupu. Początkowo projektował Toeplitz utworzenie specjalnej spółki Toeplitza o podstawach polityki grun­ towej Gdyni (wspólnie z J. Strzeleckim (z udziałem Zarządu Miejskiego i pu­ i K. Lisowskim), o projekcie planu za­ blicznych instytucyj kredytowych), któ- raby podjęła się wykupu niezbędnych budowania Otwocka (wspólnie z St. Ró­ żańskim i Z. Różyckim) i Ciechocinka terenów oraz późniejszej ich racjonalnej (wspólnie z R. Felińskim). Bardzo cieka­ zabudowy wzdłuż nowej arterii. Spółka, we ujęcie metody podejścia do określe­ która zdaniem Toeplitza mogła, w opar­ nia optymalnej wysokości zabudowy ciu na współdziałaniu z B. G. K., P. K. O. ulicy Marszałkowskiej wykazuje opinia, 1 innymi instytucjami podjąć się realiza­ opracowana przez Toeplitza wspólnie cji Bonifraterskiej a następnie N.-S. i in­ z J. Chmielewskim. nych zamierzeń, nie doszła do skutku. Ul. Bonifraterską zrealizował sam Za­ Szczególnie też cenny był udział Toe­ rząd Miejski, z którym do ostatnich dni plitza w zarządzie T. U. P. przy opraco­ życia współdziałał czynnie Toeplitz przy waniu programów szeregu konkursów realizacji tego przedsięwzięcia. urbanistycznych jak np. konkursów na Trudno przez powyższe zobrazowanie rozplanowanie Dzielnicy Marszałka Pił­ sudskiego. Bierze on również udział ja­ zakresu działalności Toeplitza scharak­ ko członek jury przy rozstrzyganiu kon­ teryzować poważną pionierską rolę, kursów na rozplanowanie Katowic i Po­ którą mu przypadło odegrać w rozwoju myśli urbanistycznej w Polsce na prze­ znania. Już podczas ciężkiej niemocy w przeddzień zgonu interesuje się postę­ strzeni ostatniego ćwierćwiecza. pem prac nad rozstrzygnięciem konkur­ Znaczne zasługi położył Toeplitz w su na rozplanowanie Równego i poleca charakterze jednego z pierwszych bada­ czy oraz popularyzatora zagadnień go- niami ludzkimi jak i tymi poczynaniami spodarczo-urbanistycznych. z jednej strony, a przyrodą z drugiej: Osobiście jednak uważam iż najwięk­ „Zadaniem planowania nie jest ogra­ sza zasługa Toeplitza jest zarazem obec­ niczenie jakiejkolwiek działalności go­ nie najtrudniejszą do uchwycenia. Za­ spodarczej, ale umieszczenie jej we wła­ sługą tą był olbrzymi, zapładniający ściwym miejscu, dającym możność naj­ i pobudzający, wpływ Toeplitza na oto­ lepszego wyzyskania sił wytwórczych czenie, a mianowicie Jego zdolność do przyrody i człowieka. wysuwania coraz to nowych tematów do Nigdy nie jest za wcześnie na plano­ studiów i opracowania, oraz wielka eru­ wanie, im wcześniej się doń przystępu­ dycja, dzięki którei na każde niemal py­ je, tem więcej iest możliwości realiza­ tanie mógł udzielić trafnej odpowiedzi, cji planu obmyślonego logicznie na pod­ bądź też w skazać źródło publikacyj fa­ stawie dokładnej znajomości terenów". chowych. (Biuletyn Urbanistyczny Nr. 1/1933 — str. 82— 83). Toeplitz patrzył na urbanistykę nie W innych artykułach widzimy posta­ przez pryzmat paragrafów ustaw lub wę społeczną Toeplitza i żądanie od norm technicznych samego planowania. projektodawców w dziedzinie urbanisty­ Urbanistykę uważa Toeplitz za jedną ki zarówno rzeczowości i rzetelności z podstawowych dziedzin wiedzy, umoż­ w badaniach, jak i wiary w swą misję: liwiającą wprowadzenie ładu w gospo­ „Nie wolno przystępować do planowa­ darowaniu człowieka na ziemi, lub też nia jeśli się nie jest głęboko przekona­ przywrócenie ładu i harmonii przyrody, nym, że od rozplanowania osiedla zale­ naruszonych przez nieprzemyślane po­ ży zdrowie, bezpieczeństwo, dobrobyt czynania człowieka. Stad też tak silnie jego mieszkańców. Planowanie osiedli podkreśla Toeplitz znaczenie przy pro­ musi dać ich mieszkańcom nietylko jektowaniu urbanistycznym warunków możność lepszego mieszkania ale moż­ naturalnych, a zwłaszcza istniejącej zie­ ność lepszego ukształtowania życia. Mu­ leni. si przyczynić się do osiągnięcia form ży­ W poszczególnych publikacjach i cia wyższych, na które każdy mieszka­ w dziesiątkach artykułów Toeplitza znaj­ niec indywidualnie zdobyć się nie jest dujemy szereg b. trafnych określeń, do­ w stanie. Planowanie nowych osiedli tyczących zadań planowania urbani­ musi odpowiadać tendencjom wielkiej stycznego, mającego zapewnić zarówno przemiany społecznej, którą przeżywa­ harmonię pomiędzy różnymi poczyna­ my..." (D. O. M. — Nr. 7/8 — 1934 r.).

42 Amsterdam, 1926. Zwiedzanie osiedli miejskich.

Dr. EMIL VINCK, BRUKSELA WICEMARSZAŁEK SENATU DYREKTOR MIĘDZYN. ZWIĄZKU MIAST WICEPREZES MIĘDZYN. FEDERACII DLA SPRAW MIESZK. I URBANIST. PRACA TEODORA TOEPLITZA W ORGANIZACJACH MIĘDZYNARODOWYCH

Od szeregu lat miałem zaszczyt i przy­ zostaje wybrany przez młody Związek jemność spotykać Teodora Toeplitza na Miast Polskich jako delegat na wielki terenie dwóch Stowarzyszeń międzyna­ Kongres Międzynarodowy, mający od­ rodowych: Międzynarodowego Związku być się w Paryżu, w roku 1925. Na Kon­ Miast, oraz Międzynarodowego Związku gres ten przygotowuje referat o „Polityce dla Spraw Mieszkaniowych. finansowej gmin miejskich", zagadnie­ Celem obu tych Stowarzyszeń, stoją­ niu niezmiernie doniosłym w chwili gdy cych poza lub ponad waśniami politycz­ na całym świecie rozwój i racjonalna ur­ nymi i religijnymi, jest doskonalenie jed­ banizacja miast miały odegrać tak wiel­ nostek i organizacji. ką rolę. Skupiają one ludzi dobrej woli; dąże­ W r. 1929, na Międzynarodowym Kon­ niem ich jest popieranie współpracy lu­ gresie w Sewilli, Teodor Toeplitz wygła­ dzi czynu. sza obszerny referat o „Wywłaszczeniu Najwyższe to chyba słowa uznania dla celów użyteczności publicznej", dla Teodora Toeplitza: był on człowie­ w którym omawia szczegółowo stan rze­ kiem czynu i dobrej woli; człowiekiem, czy w Polsce, a następnie, w formie który dla swego ideału humanitarnego ogólniejszej, nowe ustawodawstwa kra­ szukał realizacji w pracy pozytywnej jów Europy środkowej i wschodniej. i twórczej. Po wojnie, gdy tylko warunki pozwo­ W Międzynarodowym Związku dla liły na nawiązanie stosunków między­ Spraw Mieszkaniowych współpraca Je­ narodowych, w r. 1924, Teodor Toeplitz go była niemniej cenna. 43 Warszawa, 1936. Ś p, Teodor Toeplitz i i Prezes Mię­ dzynarodowego Związku dla Spraw Mieszkaniowych, Minister H, Sellier, (pierwszy z prawej) w rozmowie z robotnikami na budowie osiedla W.S.M. na Rakowcu.

W r. 1931, na Kongresie w Berlinie, Ale największą jego troską był zaw­ Teodor Toeplitz mówi o „Problemie eko­ sze los wszystkich wydziedziczonych nomicznym mieszkań w Polsce i jego w jego ojczyźnie. Stałem jego dążeniem znaczeniu w chwili obecnej i w przyszło­ było połączenie wychowania obywatel­ ści". W Pradze, na Kongresie zwołanym skiego z pracą nad organizacją samo­ w r. 1935, przesyła referat o „Urządzeniu pomocy społecznej. wewnętrznym małych mieszkań w Pol­ Ileż to razy słyszeliśmy jak mówił sce". 0 dobrodziejstwach spółdzielczości, W r. 1936, publikuje w czasopiśmie 1 o tym, że każda ewolucja musi być wydawanym przez Związek interesującą świadoma ale powolna, gdyż znał do­ pracę o „Sprawie mieszkaniowej w Pol­ brze ludzi, ułomności natury ludzkiej sce". i niedoskonałość ludzkich instytucyj. W r. 1933, Teodor Toeplitz powołany Ale wiedział także i o tym, że czło­ zostaje na stanowisko wice-przewodni- wiek zdolny jest do doskonalenia się. czącego Międzynarodowego Związku; Wizja lepszej przyszłości usprawiedli­ na stanowisku tym pracuje z pełnym od­ wiała zarówno Jego ideał, jak i Jego op­ daniem. tymizm.

44 Sewilla, 1929. Zjazd Międzynarodowego Zwiqzku Miasi,

STEFAN ZBROŻYNA. PRACA TEODORA TOEPLITZA W ZWIĄZKU MIAST POLSKICH

Każda idea jak i każda sprawa, aby mego chorążego, który poświęci im swo- mogła żyć, rozwijać się, aby mogła rea- je serce i umysł. lizować środki i zjednywać umysły dla Takim chorążym był i musiał być Teo- swej realizacji, musi mieć swego wido- dor Toeplitz. Jego bogata dusza, miłu- 45 jqce serce i światły umysł w lot chwy­ przez Związek Miast ao Londynu na Mię­ tały idee i sprawy, których realizacja dzynarodowy Kongres Rozbudowy Miast. była albo nakazem chwili albo wynikała Przez cały czas swej pracy w Zarzą­ z głębokich przemyśleń, a dla swego dzie Związku Miast Polskich Teodor Toe­ ucieleśnienia wymagała uprzedniego plitz był chorążym, niezmordowanym re­ przygotowania umysłów i poważnych ferentem - obrońcą spraw terenowych prac przygotowawczych. Te idee i spra­ i mieszkaniowych miast, a także często­ wy, nurtujące w duszy Toeplitza, to chęć kroć kierownikiem, instruktorem Związ­ ulżenia masom ludzkim w ich ciężkiej ku i działaczy samorządowych w tych doli, to ciągłe wysiłki i próby rozwiąza­ sprawach. nia zagadnień codziennego życia ku je­ Zarówno żywym słowem na Zjazdach go ulepszeniu i uszlachetnieniu. I taka miast oraz piórem na łamach „Samorzą­ już była Jego natura, że mimo niepowo­ du Miejskiego" wskazywał na wiel­ dzeń nigdy nie ulegał zniechęceniu, za­ ką doniosłość zagadnienia terenowego wsze z tą samą wiarą i ufnością do czło­ w miastach oraz racjonalnej polityki te­ wieka parł naprzód, aby przeorać jak renowej, słusznie rozumując, że jest to największy szmat pola-ugoru, dobiec podstawowe zagadnienie gospodarki jak najbliżej mety. samorządowej, zagadnienie o wielkim Pola pracy szukał zawsze między zasięgu społecznym. Z tym zagadnie­ ludźmi i z ludźmi zorganizowanymi, a je­ niem łączyła się w Jego umyśle sprawa śli było trzeba — ludzi organizował. planowania i budownictwa mieszkanio­ wego, na tej bazie fundował racjonalnie W akcie założenia Związku Miast Kró­ prowadzoną gospodarkę miast. lestwa Polskiego w dn. 11 listopada Jego pracy i zabiegom przypisać 1917 r. przed rejentem Wasiutyńskim fi­ guruje podpis Teodora Toeplitza, jako w znacznej mierze należy opracowanie i wydanie ustawy o Rozbudowie Miast, upełnomocnionego delegata m. Warsza­ wy, i od tej daty tak zadzieżgnięty w ę­ która aczkolwiek odbiega w wielu istot­ zeł współpracy trwał nieprzerwanie do nych punktach od koncepcji przez Nie­ końca Jego pracowitego życia. Współ­ go reprezentowanej i sformułowanej, praca ta przechodziła wiele faz, począ­ przecież stanowi wielki krok naprzód wszy od ścisłej codziennej niemal współ­ w dziedzinie ustawodawstwa miej­ skiego. pracy w Zarządzie Związku przy tworze­ To też zarówno na 2-gim z kolei Zjeź­ niu zrębów organizacyjnych Związku oraz wytycznych polityki terenowo-bu- dzie miast w Warszawie, jak na dzie­ dowlanej miast, do luźnego współdzia­ wiątym w Poznaniu w 1927 r. walczy nie­ łania w sprawach bliskich Jego umiło­ zmordowanie, czy jako referent, czy też waniu i ideom. Nigdy jednak nie uległa w dyskusji, i z głębokim przekonaniem przerwie. broni swych tez, które przy realizacji zapewnićby zdołały dach nad głową Na Zjeździe miast w styczniu 1919 r. szerokim masom ludzi pracy oraz zapew­ T. Toeplitz został zaproszony m. in. do niłyby ład i porządek w zabudowie na­ Komisji Statutowej, powołanej przez szych miast. Zjazd, w celu rozpatrzenia i uzgodnie­ Materiał do swych rozważań i wnio­ nia poprawek i wniosków zgłoszonych do przedstawionego na Zjeździe statutu sków w tych sprawach czerpał wprost z życia, gromadząc i segregując go pra­ Związku. Na tymże Zjeździe został wy­ brany do Zarządu Związku i był Jego cowicie, w drodze ankiet, zbieranych od miast, od właścicieli nieruchomości i lo­ członkiem, wybieranym przez następne katorów. W czerwcu 1926 r. dzięki sta­ Zjazdy przez czas pełnienia funkcji ław­ nika Magistratu m. Warszawy, tj. do ro­ raniom i zabiegom T. Toeplitza został ku 1927. zwołany przez Zarząd Związku Zjazd przedstawicieli miast poświęcony spec­ Z ramienia Zarządu Związku przewod­ jalnie sprawom budownictwa mieszka­ niczył Sekcji Rozbudowy miast oraz był niowego połączony z wystawą pt. referentem wniosków w tych sprawach „Mieszkanie i Miasto". Na Zjeździe tym na Zjeździe miast w styczniu 1920 r. szereg poważnych referentów z prof. W czerwcu tego roku łącznie z Prezy­ T. Tołwińskim na czele omawiało spra­ dentem Drzewieckim był delegowany wy ustawodawstwa mieszkaniowego 46 i budowlanego oraz zagadnienia polity­ delegatem na Zjazdy Międzynarodowe. ki terenowej i budowlanej naszych Do r. 1929 łącznie z p. dr. J. Zawadzkim miast. był z ramienia Związku Miast członkiem Jak to już wspomniałem T. Toeplitz Zarządu Międzynarodowego Związku z ramienia Związku Miast był niejedno­ Miast, a także reprezentował Związek krotnie delegowany na międzynarodo­ Miast na posiedzeniu nowopowstałe­ we Kongresy Miast, na których refero­ go Międzynarodowego Stowarzyszenia wał sprawy zabudowy miast i polityki Mieszkaniowego we Frankfurcie, do gruntowej, a na Międzynarodowym Zjeź- którego za Jego sprawą przystąpił Zwią­ dzie Miast w Sewilii w 1929 r. wygłosił zek Miast Polskich w styczniu 1929 r. referat pt. „Wywłaszczenie dla celów Z końcem roku 1930 został zaproszo­ użyteczności publicznej". ny przez Zarząd Związku na członka Trudno jest zobrazować całą działal­ Stałej Komisji Urbanistycznej, utworzo­ ność Toeplitza w Związku Miast. Jako nej przy Związku Miast Polskich, której członek Zarządu przez szereg lat wywie­ też przewodniczył po śmierci ś. p. dra rał On niewątpliwie poważny wpływ na J. Zawadzkiego. szereg innych spraw, na kształtowanie W roku 1932 z inicjatywy T. Toeplitza się opinii działaczy miejskich w różnych Związek Miast Polskich bierze udział sprawach. Zagadnienia samorządu znał wespół z Polskim Towarzystwem Refor­ gruntownie i wszechstronnie, nietylko my Mieszkaniowej w spółce powołanej jako praktyczny działacz, ale także ja­ do zorganizowania wystawy ekspery­ ko bystry obserwator i badacz tych za­ mentalnej pt. „Tani dom własny" w War­ gadnień zagranicą w wielu państwach, szawie na polach Bielańskich. Był to jak i we własnym kraju. Uważałem jed­ dalszy Jego wysiłek, zmierzający do nak za właściwe podnieść głównie tę wysunięcia zagadnienia budownictwa stronę Jego działalności w Związku mieszkaniowego na czoło zagadnień Miast, w której zaznaczył się Jego nie­ państwowych i samorządowych, połą­ wątpliwy wpływ i rola. czony z próbą znalezienia właściwych Nie podaję również spisu licznych ar­ form i sposobów potanienia budowy tykułów i referatów drukowanych w „Sa­ w celu udostępnienia dobrego mieszka­ morządzie Miejskim", znajdą się one nie­ nia szerokim warstwom ludności. wątpliwie we wspólnej bibliografii Jego Z tego krótkiego tylko przeglądu prac. pracy T. Toeplitza w Związku Miast Z chwilą ustąpienia z Zarządu Miej­ Polskich, aż nadto jasno i dobit­ skiego m. Warszawy i utratą mandatu nie zarysowuje się sylwetka Teodora w Związku Miast, nie skończyła się Toeplitza jako niezmordowanego chorą­ współpraca T. Toeplitza ze Związkiem. żego idei racjonalnej zabudowy naszych Był On nadal zapraszany do Komisji po­ miast i stworzenia w miastach wa­ wołanych przez Zarząd Związku Miast runków mieszkaniowych, sprzyjających do spraw budownictwa mieszkaniowe­ wszechstronnemu rozwojowi człowieka go, reprezentował Związek Miast w Ko­ pracy. misji Rozbudowy Miast, jak również był

47 Warszawa lr33. Otwarcie oddziału Banku'.Spolem" na Żoliborzu (piqiy od lewej Teodor Toeplitz).

STEFAN KARPOWICZ MOJE WSPOMNIENIA Z PRACY Ś. P. TEODORA TOEPLITZA W ZWIĄZKU SPÓŁDZIELNI I ZRZESZEŃ PRACOWNICZYCH R. P.

Związek Spółdzielni i Zrzeszeń Pracow­ Bo Teodora Toeplitza cechow ała nie niczych Rzeczypospolitej Polskiej, jego tylko ogromna łatwość inicjatywy, lecz powstanie, rozwój i późniejsza działal­ również i specjalny talent w formułowa­ ność, stanowiło jedno z ogniw składają­ niu swych myśli, układaniu jasnych za­ cych się na długi łańcuch zainteresowań rysów planu wykonawczego i precyzo­ i pracy Teodora Toeplitza. Jego postać waniu najdrobniejszych jego fragmen­ i myśl przewijała się przez wszystkie fa­ tów. Mówił zawsze spokojnie, wypowia­ zy działalności Związku, występując za­ dał się łatwo, i jakby rozmyślnie unikał równo w sprawach ważnych i zasadni­ zbędnych powiedzeń i frazesów kraso­ czych, jak w najdrobniejszych nieraz mówczych. Nawet w momentach ostrych szczegółach. starć nigdy nie opuszczał Go spokój. 48 Ostatnie zdjęcie Teodora Toeplitza. Bankiet w czasie Międzynarodowego Zjazdu Spółdzielców w Warszawie, 21.IX.193o r. (Z prawej ks. W. Bliziński).

Czasami tylko lekki uśmiech, nigdy nie wysyłaną przez biuro Związku. Był dla schodzący z jego ust, przybierał wyraz wszystkich przystępny, pogodny, wesoły ledwie dostrzegalnej ironii. i dowcipny; posiadał niezwykłą umiejęt­ Wszechstronny umysł i doskonała pa­ ność w łagodzeniu nieraz bardzo drażli­ mięć, niepospolita energia i pracowitość, wych sytuacyj, a wszelkie jego poczy­ pozwalały Teodorowi Toeplitzowi na nania cechowało dobro instytucji i bez­ szybkie przerzucanie się z jednego za­ względna bezinteresowność, z jaką się gadnienia do spraw diametralnie róż­ pracy oddawał. nych. Uznając wagę i konieczność posiadania W lipcu roku 1931 rozpoczyna działal­ przez Związek własnego organu, Teodor ność Związek Rewizyjny Spółdzielni Mie­ Toeplitz bierze żywy udział w organizo­ szkaniowych i Mieszkaniowo - Budowla­ waniu pierwszego pisma p. t. „Biuletyn nych w Polsce, który zaprosił Teodora Związku Rewizyjnego Spółdzielni Miesz­ Toeplitza do swego pierwszego Zarządu. kaniowych i Mieszkaniowo - Budowla­ Teodor Toeplitz pracuje przy montowa­ nych w Polsce" i porusza w nim wielką niu pierwszego aparatu biurowego i re­ ilość istotnych dla pracowniczego ruchu wizyjnego Związku, prowadzi politykę spółdzielczego zagadnień o charakterze finansową i społeczną nowej instytucji. ideowym i społecznym, jak również i za­ Od 17 sierpnia 1933 r. obejmuje Teodor gadnienia natury gospodarczej i organi­ Toeplitz stanowisko prezesa Zarządu zacyjnej. Wiele też czasu i pracy poświę­ Związku i dąży wytrwale do jego rozbu­ ca przygotowaniu materiału do noweli­ dowy, ^ zapewnienia i ugruntowania zacji ustawy o spółdzielniach oraz wła­ wpływów. Jeden z byłych Dyrektorów snym staraniem opracowuje i wydaje Związku, p. Saturnin Dąbrowski, któ­ ustawę o rozbudowie miast. remu zawdzięczam wiele cennych in- Po reorganizacji Związku w r. 1934, formacyj dotyczących działalności Teo- po objęciu przezeń również pracowni­ ora Toeplitza na terenie Związku, mó­ czych spółdzielni oszczędnościowo-kre­ wił mi jak dla spraw związkowych miał dytowych i spółdzielni pracy, i po po­ oeplitz czas o każdej porze dnia i no­ dziale pracy w Związku pomiędzy cztery cy, zawsze załatwiał je szybko, wyczer­ wydziały, Toeplitz, jako przewodniczący pująco, źródłowo. Sprawy Związku opa­ Zarządu, zastrzega sobie nadzór nad bu­ nował doskonale i znał je w najdrob­ downictwem spółdzielczym, specjalnie niejszych szczegółach. Mimo, że ni- zaś — nad wydziałem spółdzielni miesz­ 9 Y w Związku stale nie urzędował, kaniowych, w których w większości ze- umiał znaleźć zawsze tyle czasu, aby środkowane jest robotnicze budownictwo osobiście przejrzeć całą korespondencję spółdzielcze. 49 Wszystkie protokóły rewizyjne spół­ Jednocześnie przygotowuje się staran­ dzielni mieszkaniowych i mieszkaniowo- nie do mającego się odbyć Pierwszego budowlanych przegląda Toeplitz osobi­ Polskiego Kongresu Mieszkaniowego, na ście, czyniąc szereg bardzo istotnych u- którym ma wygłosić referat p. t. „Dotych­ wag i konferując na ich temat z poszcze­ czasowa organizacja i finansowanie bu­ gólnymi rewidentami. downictwa mieszkaniowego w Polsce z Gdy w roku 1936 opuszcza stanowisko Funduszów publicznych". Niespodziewa­ prezesa Zarządu i przechodzi do Rady na śmierć przerywa znacznie już za­ Nadzorczej Związku, zostaje wybrany awansowaną pracę. Referat jednak zo­ przez Ogólnokrajową Konferencję Spół­ stał ukończony i wygłoszony przez Jego dzielni Mieszkaniowych do Komisji Sta­ przyjaciela i niezmordowanego towarzy­ łej dla Spraw Spółdzielni Mieszkanio­ sza pracy, p. Stanisława Tołwińskiego. wych, która powołuje Go na swego prze­ Ostatnia praca Teodora Toeplitza po­ wodniczącego. Na tym stanowisku pro­ święcona jest zagadnieniu, któremu wadzi równie żywą działalność, między Zmarły oddawał się bodaj z najwięk­ innymi inicjując wydanie Monografii szym zapałem. Spółdzielni Mieszkaniowych.

50 Gabinet ś. p. Teodora Toeplitza w domu w Otrebusach pod Warszawq.

PROF. HELENA RADLIŃSKA

WSPOMNIENIA O PRACY TEODORA TOEPLITZA W WOLNEJ WSZECHNICY POLSKIEJ

Spis wykładów W. W. P. w ciągu dzie- Ogłoszony na Wydziale Nauk Politycz- więciu lat (1928/9— 1936/7) wymienia nych i Społecznych był on przeznaczony wugodzinny kurs semestralny Teodora w pierwszym rzędzie dla słuchaczy wyż- loeplitza: ^ „Polityka gruntowa i prawo szego poziomu Studium Administracji zabudowy''. Komunalnej, promieniował jednak poza 51 to Studium i Wydział. Zalecano go stu­ szkolnym, o koordynacji różnych poczy­ dentom Sekcji Społeczno - Oświatowej nań kulturalnych. Teodor Toeplitz pod­ Wydziału Pedagogicznego specjalizują­ kreślał znaczenie nowego budownictwa cym się w pracy kulturalnej miejskiej. jako najważniejszego czynnika całej Poza wymienionym, stale ponawianym przebudowy życia zbiorowego. wykładem, słuchacze Sekcji mieli przez Przypominaliśmy sobie Jego słowa szereg lat możność zbliżania się do Teo­ wiele razy, ostatnio — dowiadując się dora Toeplitza na konferencjach, poświę­ z obserwacji studentów praktykujących conych omawianiu zwiedzanych osiedli. na Kole jak dalece różnią się od siebie W wyjaśnianiu zjawisk zaobserwowa­ dzieci z dwu pobliskich szkół, lecz z od­ nych bezpośrednio, w żywej nieraz dy­ miennych warunków codziennego byto­ skusji, występowały najpełniej wielkie wania. zalety Teodora Toeplitza jako nauczy­ Omawiając badaną przez studentów ciela. Będąc uczestnikiem, przewodni­ dzielnicę miasta — najbliższą uczelni — czącym tym konferencjom, prowadziłam Toeplitz podkreślał znaczenie Osiedla na często z Teodorem Toeplitzem wynika­ Rakowcu, budowanego zanim zostanie jące z nich dalsze rozmowy. Dotyczyły urządzony planowany park publiczny. one przede wszystkim przygotowania Dzięki temu z parku będą mogli korzy­ pracowników, którzy zechcą i potrafią stać lokatorzy małych mieszkań; nie zdo­ współdziałać w rozwiązywaniu sprawy łają ich już odsunąć wille uprzywilejo­ mieszkaniowej. wanych. P. Teodor zdawał sobie w pełni spra­ Z pracami Sekcji wiązało się przygo­ wę z przyczyn społecznych i psycholo­ towanie udziału Polski w międzynaro­ gicznych nie doceniania zagadnień, któ­ dowej „Quinzaine Sociale" w Paryżu re sam niezmordowanie rozwiązywał. (1928) oraz I. Polskiej Konferencji Pracow­ Umiał wywoływać zainteresowania, któ­ ników Społecznych. Dla tych zjazdów na­ re nazwać by można osobistymi. Ukazy­ pisał Teodor Toeplitz jedną ze swych wał znaczenie budownictwa mieszkanio­ najpiękniejszych, najbardziej sugestyw­ wego od strony życia jednostki, rodziny, nych wypowiedzi, broszurę „Znaczenie społeczeństwa. Rozbudzał poczucie po­ społecznego budownictwa mieszkanio­ trzeby, szacowanej zbyt nisko przez lu­ wego" (zaopatrzoną przez słuchaczy w dzi którzy wyrastali w okresie koczow- bibliografię przedmiotu). nictwa wojennego i nędzy powojennej. Z inicjatyw, z podniet, które Teodor Przeprowadzając przegląd sposobów by­ Toeplitz rozniecał radośnie i jakby „od towania w siedzibach różnego typu, wią­ niechcenia", zaczęła się kształtować na zał sprawę mieszkania ze sprawami Sekcji Społeczno - Oświatowej Wydzia­ współżycia, twórczości, poczucia siły. łu Pedagogicznego nowa specjalizacja W słowach Teodora Toeplitza uderza­ (w obrębie przygotowania organizato­ ło połączenie realizmu i marzycielstwa. rów życia zbiorowego: warunków pracy, Przy krytycznym spoglądaniu na istnie­ pomocy i wczasów). Jest nią badanie jące stosunki nie było w nich nigdy zwąt­ stanu i potrzeb mieszkań, oraz prowadze­ pienia. Trudności przedstawiał jakby nie urządzeń kulturalnych w nowych tylko po to, żeby móc wskazywać spo­ osiedlach. soby ich przezwyciężania. Nie bezpłod­ Przy przełamywaniu trudności tych ne „tak powinno być", lecz „tak być mo­ prac ci wszyscy, którzy mieli możność że" stanowiło przewodni motyw rozwa­ poznania Teodora Toeplitza, wspomina­ żań. Przykłady osiągnięć, wzory już ist­ ją nie tylko Jego słowa-iskry, lecz rów­ niejące, podawał Toeplitz ze szczególną nież Jego uśmiech, rozbudzający wiarę sugestywnością. Pokazywał sposób pla­ w siły dobra, jego radowanie się z każ­ nowania. Niezapomniane wrażenie po­ dej zdobyczy jako podstawy dalszej zostawiła dyskusja o wzorowym osiedlu twórczości.

52 JAN STRZELECKI ZAŁOŻENIE TOWARZYSTWA OSIEDLI ROBOTNICZYCH

Trudno mi przychodzi pisanie tego ar­ był pełnym inicjatywy i energii, zapład- tykułu, bo trudno jest pisać wspomnie­ niając prace innych pomysłami swego nie pośmiertne o człowieku, który był ruchliwego, idącego ciągle naprzód za uosobieniem życia, wiecznie młodego, potrzebami życia intelektu. bujnego, twórczego życia. Wrażliwa Jego dusza reagow ała ostro Przez długie lata, na różnych polach na wszystkie niemal współczesne za­ pracował ś. p. Teodor Toeplitz, a zawsze gadnienia społeczne, a umysł szukał 53 dróg wyjścia, środków zaradczych, two­ Teodor Toeplitz został zaproszony do rzył programy na dziś i na dalszą przy­ współpracy przy tworzeniu ram i zasad szłość. mającej powstać organizacji. W ostatnich latach znaczna część Je­ Pełnymi garściami, jeżeli się tak go prac skoncentrowała się koło zagad­ można wyrazić, czerpaliśmy wówczas nień budowy miast i koło kwestii miesz­ z ogromnych zapasów Jego wiedzy i do­ kaniowej. Towarzystwo Osiedli Robotni­ świadczenia. czych było niemal ostatnim z obiektów Gdy zaproponowano mi objęcie kie­ jego wnikliwych zainteresowań. rownictwa pracami Towarzystwa Osie­ Towarzystwo Osiedli Robotniczych dli Robotniczych — uzależniłem we­ wiele zawdzięcza ś. p. Teodorowi Toe- wnętrznie swą zgodę od uzyskania od plitzowi, należał On bowiem do tej nie­ Teodora Toeplitza obietnicy Jego współ­ licznej grupy ludzi, którzy w najwięk­ pracy. szym stopniu przyczynili się do wypra­ Przyznaję, nie wątpiłem, że mi jej nie cowania tych norm i zasad, na których odmówi. Tak też się stało. do dziś opiera się praca Towarzystwa A potem przyszedł okres praktycznej Osiedli Robotniczych. pracy, nieraz trudnej i ciężkiej, bo pio­ Ś. p. Teodor Toeplitz był jednym z pio­ nierskiej. nierów budownictwa mieszkań dla ro­ Nie jeden i nie dziesięć razy korzy­ botników w Polsce, uważał On, że środ­ stało Towarzystwo Osiedli Robotniczych ki publiczne jakimi Polska rozporządza z wielkiej erudycji i wszechstronnej zna­ na cele popierania budownictwa miesz­ jomości spraw budowlano-mieszkanio- kaniowego winny iść w kierunku budo­ wych Teodora Toeplitza. Czy chodziło wy mieszkań społecznie potrzebnych, to 0 plany zabudowania osiedli mieszka­ jest mieszkań dla mało zarabiających niowych, czy o projekty budynków pracowników fizycznych i umysłowych. 1 mieszkań, czy o zagadnienie admini­ W tym też kierunku współpracował stracji osiedlami, czy też o sprawy fi­ On przy reformie naszego ustawodaw­ nansowania budowy — zawsze otrzymy­ stwa o rozbudowie miast w r. 1927. Usi­ waliśmy od Teodora Toeplitza wiele łowania te uwieńczone były jednak tyl­ cennych rad i wskazówek. ko częściowym sukcesem. Przyznaję, na początku mej pracy nie­ To też Teodor Toeplitz zdawał sobie raz nie doceniałem niektórych rad dobrze sprawę z tego, że w ramach obo­ i wskazówek, zawsze jednak potem wiązujących przepisów zagadnienie bu­ przekonywałem się, że Teodor Toeplitz dowy mieszkań dla tych warstw spo­ miał rację. łecznych o które Mu chodziło nie da się Specjalnie przestrzegał mnie nieraz rozwiązać. ś. p. Teodor Toeplitz przed kłopotami, Z Jego inicjatywy na gruncie P. T. R. M. jakie będę miał z administracją osiedli podjęto prace, które miały wykazać i sprzedażą wybudowanych domów. słuszność tych twierdzeń. Te Jego uwagi wydawały mi się nie­ Wtedy to jeszcze w r. 1931 powstała kiedy teoretycznymi, życie potwierdziło myśl zróżniczkowania kredytów budow­ jednak całkowicie ich słuszność. lanych i przeznaczenia części ich na bu­ downictwo społeczne. Myśl ta ujawnio­ Wiedza i doświadczenie, a także ży­ na w towarzyskich i przyjacielskich po­ wotny optymizm, stanowiący cechę wy­ gadankach wśród osób należących do bitną charakteru Teodora Toeplitza, uła­ P. T. R. M. — stała się tematem grun­ twiały czy też umożliwiały Mu zawsze townych rozważań i przepracowań, wyszukanie drogi wyjścia z każdej trud­ dzięki temu, że do podobnych wniosków nej sytuacji. doszły czynniki miarodajne w sprawach Widziałem nieraz, jak młodszym od budownictwa mieszkaniowego. Niego opadały ręce i ogarniało ich Inicjatywa społeczna spotkała się zwątpienie. S. p. Teodor Toeplitz nigdy i zharmonizowała się w tym wypadku nie upadał na duchu i zawsze kontynuo­ z poglądami sfer urzędowych. Tak do­ wał swoją pracę — walkę z tej pozycji, szło do decyzji utworzenia Towarzystwa na którą zepchnęły Go przeciwieństwa Osiedli Robotniczych. życiowe . 54 Przez długi czas nie mogliśmy się nej ze swych dalszych podróży, z któ­ oswoić z faktem, że odszedł od nas na rej niebawem powróci, by znów stanąć zawsze. Powiem więcej — ciągle jesz­ razem z nami do szeregu i realizować cze łudzimy się tym, że jest gdzieś w jed­ wspólne zamierzenia.

... I może jeszcze raz się okaże, że nie trzeźwy sceptyk, ale śmiały nowator będzie miał rację ... (Teodor Toeplitz, D-O. M. Nr. 6/1929)

55 FUNDUSZ STYPENDIALNY IMIENIA TEODORA TOEPLITZA

Dla uczczenia pamięci i kontynuowa­ Z drugiej części zebranych kwot zo­ nia pracy Teodora Toeplitza, niezmor­ stały przyznane stypendia w łącznej dowanego działacza społecznego i pio­ kwocie zł 5.180.— na opłacenie czesne­ niera społecznego budownictwa miesz­ go w gimnazjum im. Bolesława Lima­ kaniowego w Polsce, grono przyjaciół nowskiego za 12 niezamożnych uczniów. i instytucji, z którymi współpracował Poza tym przyznano stypendium na Zmarły, stworzyło w maju 1937 roku Fun­ opłacenie szkoły handlowej za pracow­ dusz Stypendialny Jego Imienia. nika Warszawskiej Spółdzielni Księgar­ skiej w kwocie zł 140.—, oraz udzielono Celem Funduszu jest umożliwienie pomocy jednej z pracownic Polskiego młodzieży robotniczej i pracowniczej Towarzystwa Reformy Mieszkaniowej zdobywania wykształcenia średniego przy wyjeździe do Anglii na studia o in­ i zawodowego, które pozwoli jej objąć spekcji mieszkaniowej. placówki pracy w istniejących organi­ Aczkolwiek działalność Funduszu by­ zacjach spółdzielczych i odegrać rolę ła niewątpliwie owocna, to jednak wy­ pionierską w procesie obejmowania niki przeprowadzonej zbiórki należy przez ruch spółdzielczy coraz rozleglej- uznać za niedostateczne i wymagające szych dziedzin życia gospodarczego. znacznego powiększenia. Poza tym Fundusz popiera dokształca­ Akcję Funduszu należy wzmóc — tak, nie pracowników społecznych oraz prze­ aby Fundusz ten był przynajmniej prowadzanie przez nich studiów i badań w pewnym stopniu odpowiednikiem naukowych w tych gałęziach wiedzy, ogromu pracy Teodora Toeplitza. którymi Zmarły przede wszystkim inte­ Skład Zarządu Funduszu stanowią: resował się, jak: budownictwo mieszka­ przewodniczący: Stanisław Szwalbe — niowe, urbanistyka, spółdzielczość itp. prezes Rady Nadzorczej Warszawskiej Fundusz Stypendialny opiera się fi­ Spółdzielni Mieszkaniowej, nansowo na wpływach ze stałej corocz­ zastępca przewodniczącego: Wacław nej dotacji budżetowej Warszawskiej Schayer — kierownik szkoły powszech­ Spółdzielni Mieszkaniowej, z ofiar insty­ nej im. Bolesława Limanowskiego, tucji społecznych i osób prywatnych. Fundusz ulokowany jest w Banku członkowie: Spółdzielczym „Społem!", którego Rady 1. Jadwiga Toeplitz, Nadzorczej Zmarły był Prezesem. 2. Stanisław Ossowski — docent Uni­ wersytetu Józefa Piłsudskiego, Dotychczasową działalność Funduszu 3. Franciszek Dąbrowski — Dyrektor obrazują poniższe dane: gimnazjum Spółdzielczego im. Ro­ Ogółem na rzecz Funduszu wpłynęło mualda Mielczarskiego, około 11.000.— zł, z czego połowa zosta­ 4. Jerzy Kreczmar — Dyrektor gimna­ ła zabezpieczona jako początkowa kwo­ zjum im. Bolesława Limanowskiego. ta na budowę gmachu szkolnego w osie­ dlu mieszkalnym na Żoliborzu, zainicjo­ Sekretarze: wanym i zrealizowanym przy najbliż­ 1. Bronisław Siwiński, szym udziale Zmarłego. 2. Janina Święcicka.

56 BIBLIOGRAFIA PISM TEODORA TOEPLITZA

Wydawnictwa książkowe.

Pióba nowego administracyjnego podziału Królestwa Polskiego. Warszawa, 1917, Tow. Wydawnicze, s. 7 + 2 mapy. Druga izba polskiego parlamentu. Warszawa, 1918, Tow. Wydawnicze, s. 16. Klęska mieszkaniowa i próby jej usunięcia. Warszawa, 1920, Wyd. Urzędu Mieszka­ niow ego, s. 35. Reforma rolna i podatek gruntowy. Warszawa, 1920, Tow. Wydawnicze, s. 8. O dostarczaniu mieszkań drogq rekwizycji. Warszawa, 1921, s. 16, Odb. z „Samorzą­ du Miejskiego". Komisja do spraw Faworów. Z materiałów do historii publicznej własności nierucho­ mej w Warszawie. Warszawa. 1922, s. 15. Produkcja mieszkań a gminy. Warszawa, 1922, „Ignis", s. 51. W sprawie gruntów fortocznych .Warszawa, 1922, s. 39. Z dziejów rozbudowy Warszawy po wojnach Napoleońskich. Warszawa, 1922, Tow. W ydaw nicze, s. 16. Robotnicze spółki budowlane. Warszawa, 1923, Księgarnia Robotnicza, s. 34. Zagadnienia polityki komunalnej. — Zakres działania gminy miejskiej. Warszawa, 1925, Spó.dz. Wydawniczo-Księgarska „Nowe Życie", s. 150. Budownictwo mieszkań robotniczych. Warszawa, 1927. Robotniczy Przegląd Gospo­ darczy. (Praca zbiorowa, patrz artykuły: Uspołecznienie budownictwa miesz­ kaniowego, Co i jak budować? s. 17—31, 67—75), Ustawa o rozbudowie miast. Warszawa, 1928, Wyd. Hoesika, s. 208. Znaczenie społecznego budownictwa mieszkaniowego .Warszawa, 1928, Komitet Pol­ ski Międzynarod. Służby Społecznej, s. 29. Polityka gruntowa miast. Artykuł z książki: Zagadnienia Urbanistyki w Polsce. War­ szawa, 1931, Wyd. Bibl. Tow. Urbanistów Polskich, s. 10— 18. Dziecko w planie miasta. Warszawa, 1933, s. 9, Odb. z „Życia Dziecka . Polityka gruntowa m. st. Warszawy. (1915— 1934). Warszawa, 1935, s. 48, Odb. z pracy zbiorowej: Zagadnienie Gospodarki Samorządu Warszawy. Anglia jako przykład rozwoju polityki mieszkaniowej. Warszawa, 1937, Wyd. Polskie­ go Towarzystwa Reformy Mieszkaniowej, s. 15. Dotychczasowa organizacja i finansowanie budownictwa mieszkaniowego w Polsce ze środków publicznych. Materiały Pierwszego Polskiego Kongresu Mieszka­ niowego, nr 4. Warszawa, 1937, s. 23.

Artykuły z czasopism.

Przedświt.

Korespondencja z Belgii. (Zwycięstwo socjalistów w wyborach komunalnych). Pseud. H. M ałecki. 1895, nr 10— 11, s. 20— 23. Korespondencja z Belgii. (Sprawozdanie z odczytu Leona Meysmanso pt.: O męczen­ nikach Polski). Pseud. H. Małecki. 1896, nr 1—2—3, s. 24—25. Korespondencja z Belgii. (Sprawozdanie z kongresu partii belgijskiej w Charleroi). Pseud. H. M ałecki. 1896, nr 4, s. 13— 15. 57 Myśl Polska.

Polszczenie miast polskich. 1915, nr 4, s. 40—43. * Próba nowego administracyjnego podziału Królestwa. 1917, nr. 4—5, s. 18—24. * Druga izba polskiego parlamentu. 1918, nr 3, s. 61—78.

Biuletyn Zarządu Związku Miast Polskich.

Sprawozdanie z Kongresu Rozbudowy Miast w Londynie. 1920, nr 1, s. 9.

Odbudowa kraju.

Reforma rolna i podatek gruntowy. 1920, nr 1—2, s. 50—57.

Samorząd Miejski.

* O dostarczaniu mieszkań drogą rekwizycji. 1921, nr 2, s. 88— 101. * Z dziejów rozbudowy Warszawy po wojnach Napoleońskich. 1922, nr 1, s. 41—56. * Produkcja mieszkań a gminy. I. W okresie przedwojennym. II. Po wojnie. 1922, nr 5—6 i 7—8, s. 348—362, 489—522. Stosunek ustawy z dnia 26 września 1922 r. do spraw polityki gruntowej miast. 1922, nr 10— 12, s. 660— 667. Ustawy a rozbudowa miast. Referat na XVIII Ogólnym Zebraniu Związku Miast Pol­ skich. 1925, nr 6, s. 573—586. O podziale władz w Samorządzie miejskim. 1925, nr 7, s. 623—636. Polityka gruntow a na III M iędzynarodow ym Zjeździe M iast. 1926, nr 2, s. 79—-106. Polityka gruntowa miast polskich. 1926, nr 8, s. 484—505. Z Dusseldorfu i Essen. 1926, nr 12, s. 798— 808. Nowelizacja ustawy o rozbudowie miast. 1927, nr 5, s. 297—309. Wystawa w Stuttgarcie. 1927, nr 9, s. 606—610. Główne zagadnienia budownictwa mieszkaniowego w obecnej chwili. 1927, nr 11— 12, s. 711—750. Wywłaszczenie dla celów użyteczności publicznej. Referat na IV Międzynarodowy K ongres M iast w Sew illi. 1929, nr 3, s. 125— 146. Wywłaszczenie w świetle nowego prawodawstwa państw Centralnej i Wschodniej Europy. Referat na IV Międzyn. Zjazd Miast w Sewilli. 1929, nr 7— 8, s. 582—597. Do społeczeństwa — przez samorząd 1936, nr 1, s. 4—13.

Ekonomista.

Prawo zabudowy. 1925, tom II, s. 24—72.

Robotniczy Przegląd Gospodarczy.

Znaczenie gospodarcze samorządu miejskiego. 1926, nr 1, s. 6— 7. Walka z bezrobociem przez budownictwo mieszkaniowe. 1926, nr 3. Jak podnieść wydajność gospodarstw rolnych. 1926, nr 6, s. 126— 127. Marnotrawstwo w budownictwie. 1927, nr 1, s. 10— 12. Pierwsze sprawozdanie Komisji Ankietowej. 1928, nr 3, s. 53—55. Związki międzykomunalne. 1928, nr 4, s. 76—78.

Zdrowie.

Stan sprawy mieszkaniowej w Polsce. 1927, nr 7, s. 354—404.

* artykuły drukowane również w' odbitkach, (patrz wyżej, s. 57).

58 Dom Osiedle Mieszkanie. Społeczne budownictwo mieszkaniowe. „Dom", 1929, nr 1, s. 16. Przygotowanie terenów pod kolonizację podmiejską .„Osiedle", 1929, nr 1, s. 12. Kahun a Gdynia. „Mieszkanie", 1929, nr 1, s. 14. Ludzie jaskiniowi. „Dom", 1929, nr 2, s.15. Nie kupuj ziemi nadaremno. „Osiedle", 1929, nr 2, s. 4. Utopia. „Mieszkanie", 1929, nr 2, s. 1. Dom koszarowy czy dom zbiorowy. „Mieszkanie", 1929, nr 2, s. 11. Wystawa „Mieszkanie i Miejsce Pracy". „Mieszkanie", 1929, nr 2, s. 26. Nowy Jork — miasto domów jednorodzinnych. „Mieszkanie", 1929, nr 2, s. 31. Słońce .„Osiedle", 1929, nr 3, s. 1. Betony lekkie. „Mieszkanie", 1929, nr 3, s. 3. D am m erstock. „M ieszkanie", 1929, nr 3, s. 22. Masowe budownictwo. „Dom", 1929, nr 4, s. 13. Artykuł wstępny. 1930, nr 1, s. 1. Zagadnienie małego mieszkania. 1930, nr 3, s. 1 . Planowanie miast przy rajzbrecie. 1930, nr 3, s. 36. Bilans wystawy. 1930, nr 4, s. 2. Dziesięć miliardów dolarów. 1930, nr 5, s. 28. W alk a z dymem. 1930, nr 5, s. 6. Symfonia wielkiego miasta. 1930, nr 6, s. 1. Alarm. 1930, nr 6, s. 22. W yw czasy. Art. w stępny. 1930, nr 7, s. 1. Dwa plany. 1930, nr 7, s. 27. Komorne a dochody. 1930, nr 8, s. 1. Dział budowlany na Targach Wschodnich. 1930, nr 9, s. 1. Zadania urbanisty. 1930, nr 10, s. 1. Jednolite fasad y . 1930, nr 10, s. 21. Jednorodzinny dom. 1930, nr 11, s. 1. Dom jednorodzinny na Międzynarodowej Wystawie Higieny 1930 r. w Dreźnie. 1930, nr 11, s. 22. Mieszkanie do wynajęcia. 1931, nr 1, s. 1. Wysokie domy mieszkalne. 1931, nr 2, s. 1. Societe Nationale d.'Habitation a bon Marche. 1931, nr 2, s. 5. Bezrobocie. 1931, nr 3, s. 1. Krajobrazy przyszłości. 1931, nr 3, s. 3. Adolf Loos. 1931, nr 3, s. 11. Studium nowoczesnego miasta. 1931, nr 3, s. 26. Artykuł wstępny. 1931, nr 4, s. 1. Artykuł wstępny. 1931, nr 5, s. 1. C ienie. 1931, nr 6, s. 1. Pod znakiem planu. 1931, nr 7, s. 1. Sadownictwo podatkowe. 1931, nr 7, s. 17. Obowiązkowe parkowanie samochodów. 1931, nr 7, s. 19. Prawo do odpoczynku. 1931, nr 8, s. 1. Nieprawdopodobna prawda. 1931, nr 8, s. 11. Artykuł w stępny. 1931, nr 10, s. 1. Na posterunku. 1932, nr 1, s. 1. Kradzież słońca. 1932, nr 2, s. 1. Skrzyżowanie ulic. 1932, nr 3, s. 8. Akcja Budowlana Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. 1932, nr 3, s. 1. Mebel dla człowieka, nie człowiek dla mebla. 1932, nr 4, s. 1. „Tani Dom Własny". 1932, nr 5, s. 3. Ile i jakich sklepów powinno być w mieście. 1932, nr 5, s. 9. Poradnia architektoniczna. 1932, nr 6, s. 1. Artykuł wstępny. 1932, nr 7— 8, s. 1. Z wystawy mieszkaniowej w Helsinki. 1932, nr 7— 8, s. 82. 59 Artykuł wstępny. 1932, nr 9—10, s. 1. Artykuł w stępny. 1932, nr 11— 12, s. 1. Artykuł wstępny. 1933, nr 1, s. 1; nr 2, s. 1; nr 3—4, s. 1; nr 5, s. 1; nr 6, s. 1; nr 7— 8, s. 1; nr 9, s. 1; nr 10— 11, s. 1; nr 12, s. 1. Słońce na rozkazy. 1933, nr 9, s. 6. Artykuł w stępny. 1934, nr 1, s. 1; nr 2, s. 1; nr 3— 4, s. 1; nr 5— 6, s. 1; nr 7— 8, s. 1. Jedn ostka sąsied zk a. 1934, nr 7— 8, s. 6. Problemat ruder. 1934, nr 9—12, s. 2. Artykuł wstępny. 1935, nr 1, s. 1; nr 2, s. 1; nr 3, s. 1; nr 4, s. 1; nr 8, s. 1; nr 9, s. 1; nr 10, s. 1; nr 11, s. 1. Mieszkanie i miejsce pracy w osiedlu. 1935, nr 1, s. 2. Trzy wystawy budowlano-mieszkaniowe w Warszawie. 1935, nr 5— 6, s. 10. Kto może mieć własny dom. 1935, nr 8, s. 6. Nowoczesne miasto. 1935, nr 12, s. 15. Artykuł w stępny. 1936, nr 2, s. 1; nr 3— 4, s. 1; nr 5— 6, s. 1; nr 7, s. 1; nr 8, s. 1; nr 9, s. 1; nr 10— 11, s. 1; nr 12, s. 1. Błędy i winy spółdzielczości mieszkaniowej. 1936, nr 5— 6, s. 9. Artykuł wstępny. 1937, nr 1, s. 1. „Sanacje" starych dzie’nic. 1937, nr 1, s. 2.

Kalendarz Samorządowy.

Polityka gruntowa. 1930, s. 265—278.

Samorząd Terytorialny.

W łasn ość gruntow a m iast. 1932, nr 1— 2, s. 1— 16.

Biuletyn Urbanistyczny.

Plany regionalne jako zagadnienie urbanistyczne. 1933, nr 3, s. 79—87. Polityka gruntowa miejska. 1934, nr 1, s. 1— 8. Kilka uwag na temat konkursu. 1935, nr 2, s. 13—15.

Biuletyn Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych i Budowla no-Mieszkaniowych w Polsce. Dodatek do Spólnoty Pracy.

Na w łaściw e tory. 1933, nr 8— 9, s. 7— 8. Mieszkanie „na własność. 1933, nr 10-—12, s. 7—9. Nieuniknione straty. 1934, nr 2, s. 10. O z asad y podziału kosztów adm inistracji. 1934, nr 4— 7, s. 3. Własność lokali. 1934, nr 8, s. 1. Ginące miliony. 1934, nr 9, s. 1. Przed zjazdem . 1934, nr 10, s. 1. III Zjazd. 1934, nr 12, s. 1. Spółdzielnie pracownicze w ramach jednolitego Związku. 1935, nr 1, s. 13.

Życie W . S. M. (Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej). Serce W. S. M. (Przemówienie na uroczystości oddania nowej sali do użytku miesz­ kańców osiedla). 1933, nr 4, s. 1. Czy członek władz musi mieszkać w spółdzielni mieszkaniowej? 1933, nr 11, s. 2. Kazimierz Tołw iński. 1933, nr 12, s. 1. Świadoma wola. 1934, nr 9, s. 1. Nowy okres rozwoju W. S. M. 1934, nr 9, s. 4. Szklane domy. Jak zostały pom yślane i realizow ane. 1935, nr 12, s. 21. 12. XII. 1925 — 12. XII. 1935 (D ziesięciolecie W. S. M.). 1935, nr 12.

Wohnen und Bauen. Die F rag e des W ohnungsw esens in Polen. 1936, nr 2, s. 18— 28. 60 DOM OSIEDLE MIESZKANIE

Spis rzeczy za lata 1929 —1938.

I. SPRAWA MIESZKANIOWA.

1) Ogólne. Rok Nr. Str. L. Niemojewski: Jakie powinno być m ieszkanie ...... 1929 „D" 1 2 T. Toeplitz: Społeczne budownictwo mieszkaniowe .... 1929 „D" 1 16 ■ £, S. Rutkowski: Budownictwo mieszkalne w Stanach Zjednoczonych Am eryki P ó ł n o c n e j ...... 1929 „D" 1 22 Budowa 200.000 m ieszkań we F r a n c ji ...... 1929 „D" 1 25 W. Dobrzyński: Mieszkanie a wczasy po pracy ...... 1929 „O” 1 6 L. B.: Międzynarodowy Związek dla Spraw Mieszkaniowych . . 1929 „O" 1 21 J. Jankowski: Miejskie budownictwo mieszkaniowe w Łodzi . . 1929 „O" 1 25 St. Tołwiński: Komorne w budżecie robotniczym ..... 1929 „M" 1 4 T. Toeplitz: Kahun a G dynia ...... 1929 „M" 1 14 S. Rutkowski: Instytut dla budowy tanich domów w Rzymie . . 1929 „M" 1 29 L. B.: Budownictwo mieszkaniowe w S z w e c ji ...... 1929 „M" 1 33 L. Niemojewski: Jakie powinno być m ieszkanie ...... 1929 „D" 2 10 T. Toeplitz: Ludzie ja s k in io w i...... 1929 „D" 2 15 S. Rutkowski: O popieraniu budowy tanich mieszkań w Polsce i za g r a n i c ą ...... 1929 „D" 2 18 J. G. W.: Stany Z je d n o c z o n e ...... 1929 „O " 2 20 L. B.: Bezdomni w W arszaw ie...... 1929 „O" 2 24 T. Toeplitz: Utopia ...... 1929 „M" 2 1 R. G.: Próba wybudowania taniej kolonii mieszkaniowej w Szwaj­ carii ...... 1929 „M" 2 14 L. B.: U cieczka 192'. "M ” 2 1? T. T.: Wystawa „Mieszkanie i Miejsce Pracy'" ...... 1929 „M" 2 26 T. T.: Nowy Jork, miasto domów jednorodzinnych .... 1929 „M" 2 31 L. Niemojewski: Jakie powinno być mieszkanie ..... 1929 „D 3 12 Domy Loucheur'a 1929 „D ^ 3 24 Mieszkanie przyszłości ...... 1929 „D ^ 3 24 Wystawa „Mieszkanie i Miejsce Pracy” we Wrocławiu . . . 1929 „D" 3 28 E. Zaczyński: Mieszkanie a macierzyństwo ...... 1929 „O , 3 11 S. Syrkus: W ystaw a najm niejszego m ie s z k a n ia ...... 1929 „M" 3 21 Pożar w Adampolu ...... 1929 „M ^ 3 27 J. Ginett-Wojnarowiczowa: Tragedie życiowe na tle mieszkaniowym 1929 „D" 4 11 T.: Pationalne budownictwo m ie sz k a n io w e ...... 1929 „D" 4 38 Wystawa „Mieszkanie Najmniejsze" ...... 1930 „D" 4 54 R. Weinsberżanka: Spółka Mieszkaniowa dla Miast w Krakowie . 1930 1 15 W ystaw a „M ieszkanie N a jm n i e js z e " ...... 1929 1 28 A. Maleffsa: Zażegnanie głodu mieszkaniowego w Chojnicach . 1930 2 12 T. Toeplitz: M ieszkanie n a j m n i e j s z e ...... 1930 3 M ądra polityka m ałej g m in y ...... 1930 3 44 Międzynarodowe Muzeum Budowlano-Mieszkaniowe . • 1930 3 48 Wycieczka naukowa Międzynarodowego Związku dla Spraw Mie­ szkaniowych do Danii, Szwecji i Norwegii .... 1930 3 49 Zebranie Organizacyjne Sekcji Mieszkaniowej Warsz. Tow. Higie­ nicznego ...... 1930 3 49 T. Toeplitz: Bilans w y s ta w y ...... 1930 4 2 F. C. Boldsen: Stan sprawy mieszkaniowej w Danii .... 1930 4 12 J. G. W.: Wystawa mieszkaniowa w Bazylei...... 1930 4 21 Konferencja w Banku Gospodarstwa Krajowego ...... 1930 4 23 Z. Rudolf: Program prac Sekcji Mieszkaniowej Warsz. Tow. Higie­ nicznego ...... 1930 4 27 Wystawa „Dzisiejsze Mieszkanie" we Lwowie ...... 1930 5 20 T. G. W.: Działalność budowlana instytucji użyteczności publicznej w N o r w e g i i ...... 1930 6 27 61 Rok Nr. Sir. Z Międzynarodowego Związku dla Spraw Mieszkaniowych 1930 6 37 S. S.: Na marginesie kwestii mieszkaniowej w Gdyni . 1930 7 12 Wystawa Mieszkaniowa w r. 1931...... 1930 7 37 T. Toeplitz: Komorne a d o c h ó d ...... 1930 8 1 Popieranie budownictwa mieszkaniowego w Czechosłowacji . 1930 8 30 Zjazdy mieszkaniowe we Frankfurcie 4— 6 czerwca 1930 r. 1930 8 30 T. Pisiewicz: Uwagi na temat budowy „baraków" lwowskich . 1930 9 29 Dodatkowy program budowy mieszkań w Niemczech 1930 9 31 T. Toeplitz: Jednorodzinny dom ...... 1930 11 1 T. T.: M ieszkanie do w y n a ję c ia ...... 1931 1 1 T. T.: W ysokie dom y m ie s z k a ln e ...... 1931 2 1 T. Toeplitz: Societe National d'Habitation a Bon Marche . 1931 2 5 S. Syrkus: Mieszkania najmniejsze. O. Haeslera w Kassel i Celle. 1931 2 10 Domy Mieszkaniowe Funduszu Kwater. Wojskowego .... 1931 2 29 T. T.: B e z r o b o c i e ...... 1931 3 1 T. T.: Studium nowoczesnego miasta ...... 1931 3 26 Kryzys d rap aczy n i e b a ...... 1931 3 30 St.Pachnowski: Budownictwo Mieszkań Robotniczych we Włocławku 1931 5 16 A. Henneberg: Głód mieszkaniowy, bezrobocie — a budownictwo. 1931 5 19 T. Biłyk:Nowoczesne ogrzewanie willi i oddzielnych mieszkań. 1931 5 25 Instrukcyjny kurs Mieszkań, zorgan. przez T-wo Higieniczne . 1931 5 31 Wystawa w Berlinie ...... 1931 6 2 M. Neufeld: Mieszkanie najmniejsze — teoria i rzeczywistość. 1931 6 9 Wł. Prohasko: Stan budownictwa mieszkaniowego w Gdyni . 1931 8 4 T. T.: Wszystko płynie ...... 1931 9 1 D rap acze z i e m i ...... 1931 9 23 Międzynarodowy Kongres Mieszkań w Berlinie ..... 1931 7 16 T. T.: S. p. Władysław Dobrzyński (wspomnienie pośmiertne). 1931 7 20 Wystawa Berlińska. Mieszkanie w sp ółczesne ...... 1931 8 20 Jeszcze z Wystawy Berlińskiej . . . 1931 9 28 Ankieta o pożyteczności D. O. M. . 1931 11 21 T. T. Na p o s t e r u n k u ...... 1932 1 1 Ankieta w sprawie pożyteczności „Dom—Osiedle—-Mieszkanie". 2 odpowiedzi; M. Talko-Porzecki i I. Hirszel .... 1932 1 29 T. T. Dzielenie mieszkań ...... 1932 2 17 Biuletyn Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych w Pol­ sce, nr. 2 ...... 1932 2 23 S. p. Adolf Suligowski, wspomnienie pośmiertne .... 1932 4 22 T. T.: „Tani Dom W ł a s n y " ...... 1932 5 1 Wystawa „Tani Dom Własny". O celu i przedmiocie wystawy 1932 5 27 Odpowiedzi r e d a k c j i ...... 1932 5 30 Poradnia A r c h it e k t o n ic z n a ...... 1932 6 3 Wspomnienie pośmiertne o Dr Hansie Kampfmeyerze .... 1932 6 5 E. Zaczyński: Osiedle dla bezrobotnych w Niemczech 1932 6 6 Biuletyn Związku Rewizyjnego Spółdzielni mieszkaniowych w Pol­ sce, nr. 3 . 1932 6 25 K atalog w ystaw y „Tani Dom W ł a s n y " ...... 1932 7— 8 W ystaw a m ieszkań w H e l s i n k i ...... 1932 7— 8 3 P. M. Lubiński: „Tani dom własny za granicą" ..... 1932 7— 8 69 W ystaw a m ieszkań w H e l s i n k i ...... 1932 7— 8 82 D ośw iadczenia w ystaw y „Tani Dom W ł a s n y " ...... 1932 9— 10 1 T. C ieślew ski: „ P r z e d m i e ś c i e " ...... 1932 9— 10 21 St. S.: Dom tani, czy w ł a s n y ? ...... 1932 9— 10 41 T. T.: O przetrwaniu kryzysu ...... 1932 11—12 1 T. Toeplitz. Sprawozdanie graficzne z pracy Domu Osiedla Mieszk. za la ta 1929, 30, 31, 3 2 , ...... 1933 1 1 T. Toeplitz: S-te Nationale d'Habitation a Bon Marche 1933 1 15 T. T.: Belgijski domek r o b o t n i c z y , ...... 1933 1 16 O siedle w B a g n e u x ...... 1933 1 17 L. Landau: Nędza mieszkaniowa angielska a polska 1933 2 6 J. i E. Wieczorkowie: Na marginesie konkursu Banku Gosp. Kraj. 1933 5 16 T. T.: Stulecie d z i e c k a ...... 1933 6 3 T. T.: Mieszkania robotnicze ...... 1933 12 1 M ieszkania robotnicze w H i s z p a n i i , ...... 1933 12 6 Mieszkania robotnicze w Stanach Zjednoczonych, .... 1933 12 9 T. B.: Ze stosunków mieszkaniowych w Holandii .... 1933 12 12 H. Leppla: Schiedam (H o la n d ia )...... 1934 2 4 J. Strzelecki: Towarzystwo Osiedli Robotniczych .... 1934 3— 4 40 T. Toeplitz: Problem at r u d e r ...... 1934 9— 12 2 St. Zbrożyna: „Nowe rudery" w naszych m iastach ...... 1934 9— 12 5 62 Rok Nr. Sir. A. Skwarczyńska: Złe mieszkanie a zdrowie . 1934 9— 12 12 V M. Kaczorowski: Siums an gielsk ie ...... 1934 9— 12 16 St. Rychliński: Slums a m e r y k a ń s k ie ...... 1934 9— 12 18 L.: Projektowana budowa osiedla robotniczego pod Warszawą 1935 1 19./ Z Towarzystwa Osiedli Robotniczych ...... 1935 1 22 Działalność i organizacja Tow. Osiedli Robotniczych . 1935 2 2 T. Lechnicki: Problemy polityki budowl.-mieszkaniowej . 1935 5— 6 5 T. Garbusiński: Geneza Wystawy Budowlano-Mieszkaniowej na K o l e ...... 1935 5— 6 6 T. Toeplitz: Trzy wystawy budowniczo-mieszkaniowe w Warszawie 1935 5— 6 10 M. Kostanecki: Dom własny czy zbiorowy .... 1935 8 10 St. Zbroźyna: „Dzikie" budownictwo „domów własnych" . 1935 8 15 K. Biesiekierski: Postulaty obrony przeciwlotniczej w budownictwie m i e s z k a n i o w y m ...... 1935 10 2 K. Olszewski: Urządzenia wspólne domu mieszkalnego 1935 11 2 C. Isabel Hillyer: Stowarzysz, kobiet zarządzających domami 1935 11 13 Planowanie, racjonalna zabudowa a zorganizowany kapitał bu­ dowlany (współpraca Biura Planu Regionalnego m. Łodzi z Towarzystwem Osiedli Robotniczych) .... 1935 11 17 v St. Filipkowski: Zagadnienie rozmieszczenia ludności w rozwoju portow ego m iasta G d y n i ...... 1936 3—4 2 St. Malessa: Tereny dla gminy podstawą rozwiązania kwestii mieszkaniowej w Gdyni ...... 1936 3— 4 6 Mieszkanie robotnicze a rozwój p o r tu ...... 1936 3— 4 9 Osiedle robotnicze „PAGED'u" w Gdyni-Oksywiu . 1936 3— 4 13 Towarzystw o Budowy O siedli w G d y n i ...... 1936 3— 4 17 M iejskie spółki budow lane w N i e m c z e c h ...... 1936 3— 4 25 Nowe budownictwo mieszkań urzędniczych w Niemczech 1936 5— 6 43 F. Schuster: S. p. Senator Dr. F. M. W ib a u t...... 1936 7 22 St. Tołwiński: Praca badawcza podstawą działalności 1936 10—11 2 K. Olszewski: Ocena typu mieszkania przez lokatorów 1936 10—11 43 A. Dziewierz: Z doświadczeń administratora osiedli mieszkalnych 1936 10—11 52 E. Freyd: Doświadczenie w projektowaniu lokali społecznych 1936 10—11 57 St. Tołw iński: Ś. p. Teodor T o e p l i t z ...... 1937 4— 6 1 J. Strzelecki: Towarzystwo Osiedli Robotniczych 1937 4— 6 3 J. M ichałow ski: Trzy la ta p racy T. O. R. 1937 4— 6 13 A. Solska: O wprowadzeniu w życie inspekcji mieszkaniowej w P o l s c e ...... 1937 8 2 St. Stypułkowski: Rezultaty skoordynowania pracy opiekuńczej i higienicznej w dziedzinie poprawiania stanu utrzymania m ieszkań najuboższych na M o k o t o w i e ...... 1937 8 10 Obowiązki, możliwości i potrzeby pracy władz sanitarnych w dzie­ dzinie inspekcji mieszkań prywatnych ubogich dzielnic War­ szaw y 1937 8 15 R. Piotrowski: Urządzenia społeczne w osiedlach robotniczcyh 1938 1 2 J. Św ięcick a: U społecznijm y nasze ż y c i e ...... 1938 1 9 Konkurs na pamiętnik mieszkańca nowych osiedli robotniczych w Warszawie ...... 1939 3 2 St. Żemis: Warunki mieszkaniowe robotników Warszawy 1938 3 12 E. Szenkier: Budownictwo społeczne w Holandii 1938 8— 9 2 E. Szenkier: Budownictwo dla rodzin zdeklasowanych i bezrobot nych w Holandii ...... 1938 8— 9 44 B. Schwan: Współczesne problemy budownictwa mieszkań robot niczych w N ie m c z e c h ...... 1938 11 2 J. Strzelecki: Budownictwo mieszkaniowe w Niemczech 1938 11 23 J. Hochfeld: Z ekonomicznej problematyki zagadnienia higieny m ieszkań ro b o tn icz y ch ...... 1938 12 5

2) Finansowanie i koszta budowy.

Tandetne budownictwo przestało się o p ł a c a ć ...... 1929 „D" 1 25 S. R.: D laczego tak d r o g o ? ...... 1929 „D" 3 23 Z. Grabski: Działalność kredytowa Banku Gospodarstwa Krajo­ wego na cele budownictwa mieszkaniowego w r. 1929 . 1930 5 26 T. T .:D ziesięć m iliardów d o la r ó w ...... 1930 5 28 M. Neufeld: Blok wielopiętrowy, czy dom jednorodzinny 1931 3 7 J. J.: Tanie i dobre mieszkanie ...... 1931 3 19 T. Toeplitz: Potanienie budowy mieszkań robotn. w Polsce . 1931 5 1 63 Rok Nr. Sir. T. T.: Cienie (art. wstępny) zależność komornego od wysokości oprocentowania kapitału budowl...... 1931 6 1 J. T.: Grzyb d o m o w y ...... 1931 10 15 St Meyer: Możliwość potanienia komornego w Szwecji. 1931 5 21 K. i S. Syrkusowie: Masowa produkcja mieszkań .... 1931 9 2 Zagadnienie Oszczędn.-Budowiane za granicą ..... 1931 8 27 T. T.: Akcja budowlana Zakładów Ubezpieczeń Społecznych . 1932 3 1 M Ponikiewslci: Budownictwo mieszkaniowe Zakładów Ubezpie­ czeń S p o łe c z n y c h ...... 1932 3 15 L. Landau: Nędza mieszkaniowa angielska a polska. 1933 2 6 T. T.: O szczędności na b u d o w ę ...... 1933 5 3 Fr Zarębski: Operacje oszczędnościowo-budowlane. 1933 7— 8 4 H. Greniewski: Zabezpieczenie pożyczek oszczędnościowo-budowl. 1933 9 9 H. Greniewski: Przydział kapitału oszczędnościowo-budowlanego . 1934 1 15 H. Greniewski: Kasy oszczędnościowo - budowlane. 1934 5— 6 44 T. Bober: Finansowanie budownictwa zbiorowego z funduszów pu­ blicznych ...... 1934 7— 8 24 T. Dalbor: Prawna i finansowa strona walki z ruderami. 1934 9— 12 7 T. Bober: D la kogo dom w ł a s n y ? ...... 1935 8 2 T. Toeplitz: Kto może mieć dom w łasny? ...... 1935 8 6 St. Tołwiński: Finansowanie urządzeń społecznych w osiedlach m ieszkalnych ...... 1935 11 11 S. Drajczyk i M. Krzesaj: Sprzedaż i eksploatacja domów T.O.R. 1937 4— 6 26 E. Banasz i Z. Balicki. Koszty budowy domów T. O. R. 1937 4— 6 34 W Stanisławski: W sprawie cen za wodę i odprowadzenie ście­ ków w społecznym budownictwie mieszkaniowym 1938 12 2 K. Olszewski: Cena spożycia wody, gazu i elektryczności w mie­ szk an iach r o b o t n i c z y c h ...... 1938 12 13 Problem zaopatrzenia w wodę w drobnym osadnictwie w Niem- czech ...... 1938 12 30

3) Spółdzielczość

J. J.: Gdyńska Spółdzielnia M ieszkaniow a ...... 1929 „M" 2 6 T. T.: Dammerstock ...... 1929 „M" 3 23 S. Wallander: Budownictwo spółdzielcze w Szwecji .... 1930 3 19 A. G.: Zjazd spółdzielni m ieszkaniow ych ...... 1930 4 26 J. Ginett - Wojnarowiczowa: Polskie spółdzielnie letniskowe . 1930 7 6 S. M.: Letnisko spółdzielcze w S z w e c j i ...... 1930 7 10 S. Syrkus: Osiedle Warszawskiej Spółdzielni Mieszkań, na Rakowcu 1931 5 2 Streszczenie powyższego art. w języku francuskim, .... 1931 5 13 A. Boratyński i E. Kreisler: Krakowska Spółdz. Mieszkaniowa, . 1931 5 14 Narada Społecznych Przedsiębiorstw Budowlanych, 1931 7 27 Biuletyn Związku Rewizyjnego Spółdzielni Mieszkaniowych i Bu- dowlano-Mieszkaniowych w Polsce, nr. 6 ...... 1932 6 25 Warszawska Spółdzielnia Mieszkaniowa ...... 1932 11— 12 3 Osiedle Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej na Żoliborzu 1932 11— 12 5 Mieszkania w Osiedlu Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej na Żoliborzu ( k a t a l o g ) ...... 1932 11— 12 9 St. Szwalbe i K. Turnowski: Społeczne Przedsiębiorstwo Budowlane 1933 9 17 Dalszy rozwój Osiedla W. S. M. na Żoliborzu, ..... 1933 12 26 Z. Morsztynkiewicz: Spółdzielnia budowy mieszkań ekonomicz­ nych w G d y n i...... 1936 3— 4 21 G dyńska Spółdzielnia m ie s z k a n io w a ...... 1936 3— 4 23 H. Polak: Budownictwo mieszkaniowe przyszłości .... 1936 5— 6 2 St. Tołwiński: Bogactwo form spółdzielczego ruchu mieszkaniowego 1936 5— 6 6 T. Toeplitz: Błędy i winy spółdzielczości mieszkaniowej . 1936 5— 6 9 Poznańskie Spółdzielnie u r z ę d n i c z e ...... 1936 5— 6 12 St. Korab-Karpowicz: Dwie spółdzielnie mieszkaniowo-budowlane w Warszawie ...... 19G r 5— 6 15 M. Nowicki: Robotnicza spółdzielczość mieszkaniowa 1936 5— 6 21 T. Berlinerblau: Spółdzielnie mieszkaniowe w Holandii 1936 5— 6 25 K. Olszewski: Szwedzkie spółdzielnie mieszkaniowe .... 1936 5— 6 28 St. Szwalbe: Spółdzielczość mieszkaniowa a spółdzielczość spo­ żyw ców ...... 1936 5— 6 34 Sześćdziesięciolecie angielskiej spółdzielni oszczędnościowo-bu- dow lanej „A bbey R oad" ...... 1936 5— 6 37 St. Tołwiński: Spółdzielnie mieszkaniowo-dzierżawne w Z. S. R. R. 1936 5— 6 41 Wystawa niemieckiej spółdzielni mieszkaniowej w Duisburgu 1936 5— 6 45 64 Rok Nr. Sir. Spółdzielcze Biuro a r c h i t e k t o n i c z n e ...... 1936 5— 6 52 T. Bober: Podstawy prawne polskiej spółdzielczości mieszkaniowej 1936 5— 6 57 M. Sokołowski: Nadbudowa organizacyjna spółdzielni mieszkanio­ wych i mieszkaniowo-budowlanych ...... 1936 5— 6 59 B. Moskalik: Liczba spółdzielni mieszkaniowych i budowlano-mie- szkaniowych w Polsce ...... 1936 5— 6 63

4) Z Polskiego Towarzystwa Reformy Mieszkaniowej.

L. B.: Polskie Towarzystwo Reformy Mieszkaniowej 1929 „M" 1 17 Z Polskiego Towarzystwa Reformy Mieszkaniowe 1929 „M ' 2 37 Z Polskiego Towarzystwa Reformy Mieszkaniowe 1929 „M ' 3 36 Z Polskiego Towarzystwa Reformy Mieszkaniowe 1930 1 28 Z Polskiego Towarzystwa Reformy Mieszkaniowe 1930 2 26 Z Polskiego Towarzystwa Reformy Mieszkaniowe 1930 5 33 Z Polskiego Towarzystwa Reformy Mieszkaniowe 1930 7 35 Z Polskiego Towarzystwa Reformy Mieszkaniowe 1930 8 33 Z Polskiego Towarzystwa Reformy Mieszkaniowe 1930 9 38 Z Polskiego Towarzystwa Reformy Mieszkaniowe 1930 10 35 Z Polskiego Towarzystwa Reformy Mieszkaniowe 1930 11 41 Z Polskiego Towarzystwa Reformy Mieszkaniowe 1930 12 37 Z Polskiego Towarzystwa Reformy Mieszkaniowe 1931 1 32 Sprawozdanie z działalności Towarzystwa do dn 31. XII. 30 r. 1931 2 34 Z Polskiego Towarzystwo Reformy Mieszkaniowe 1931 3 31 Z Polskiego Towarzystwo Reformy Mieszkaniowe 1931 4 35 Z Polskiego Towarzystwo Reformy Mieszkaniowe 1931 5 31 Z Polskiego Towarzystwo Reformy Mieszkaniowe 1931 6 29 Z Polskiego Towarzystwo Reformy Mieszkaniowe 1931 7 29 Z Polskiego Towarzystwo Reformy Mieszkaniowe 1931 8 27 Z Polskiego Towarzystwo Reformy Mieszkaniowe 1931 9 31 Z Polskiego Towarzystwo Reformy Mieszkaniowe 1931 10 30 Z Polskiego Towarzystwo Reformy Mieszkaniowe 1931 11 22 Z Polskiego Towarzystwo Reformy Mieszkaniowe 1931 12 29 Z Polskiego Towarzystwa Reformy Mieszkaniowe 1932 2 20 Z Polskiego Towarzystwa Reformy Mieszkaniowe 1932 3 26 Z Polskiego Towarzystwa Reformy Mieszkaniowe 1932 4 25 Z Polskiego Towarzystwa Reformy Mieszkaniowe 1932 6 21 Z Polskiego Towarzystwa Reformy Mieszkaniowe 1932 9— 10 39 Międzynarodowy Związek, Ochrona przyrody, Biblioteka film. itd 1933 1 26 Rezultaty ankiet, z P. T. R. M . , ...... 1933 2 3 Sprawozdanie z działalności Polskiego Towarzystwa Reformy Mieszkaniowej ...... 1933 3— 4 40 Z Polskiego Towarzystwa Reformy Mieszkaniowej na Międzynaro dowych Targach Poznańskich ...... 1933 6 32 Z Polskiego Towarzystwa Reformy Mieszkaniowej (odwiedziny p. H. S e ll i e r ) ,...... 1933 9 21 Z Polskiego Towarzystwa Reformy Mieszkaniowej, (sprawozdanie z Poradni B u d o w l a n e j ) ...... 1933 10— 11 34 Z Polskiego Towarzystwa Reformy Mieszkaniowej 1933 12 22 Ankieta w sprawie cen małych mieszkań i in. 1934 1 19 Sprawozdanie z działalności Poradni Budowlanej i in. . 1934 2 19 Sprawozdanie z działalności Towarzystwa w r. 1933 1934 3— 4 25 W alne Zgrom adzenie z 26/IV/1934 ...... 1934 5— 6 37 Z Polskiego Towarzystwa Reformy Mieszkaniowej 1934 7— 8 39 Z Polskiego Towarzystwa Reformy Mieszkaniowej (ankieta w spra wie ruder) ...... 1934 9— 12 29 Z Polskiego Towarzystwa Reformy Mieszkaniowej 1935 1 22 Z Polskiego Towarzystwa Reformy Mieszkaniowej 1935 2 23 Z Polskiego Towarzystwa Reformy Mieszkaniowej 1935 3 14 Z Polskiego Towarzystwa Reformy Mieszkaniowej 1935 4 19 Spraw ozdanie z d ziałaln ości P. T. R. M. za rok 193$ 1935 7 10 Sprawozdanie z Kongresu Miedz. Związku dla Spraw Mieszkanio­ wych w Pradze Czeskiej; Protokół Walnego Zgromadzenia Członków P. T. R. M. z 23.V.1935 r. . 1935 8 19 Z Polskiego Towarzystwa Reformy Mieszkaniowej . . . . 1935 9 32 Z Polskiego Towarzystwa Reformy Mieszkaniowej . . . . 1935 10 21 Z Polskiego Towarzystwa Reformy Mieszkaniowej . . . . 1936 3— 4 31 Sprawozdanie z działalności P. T. R. M. za rok 1935 i Protokół Wal­ n ego Zgrom adzenia Członków P. T. R. M. 22.V.1936 . 1936 7 28 Z Polskiego Towarzystwa Reformy Mieszkaniowej . 1936 8 35 65 Rok Nr. Sir. Z P. T. R. M. (M em oriał do P rezesa Rady Ministrów) .... 1936 9 31 Z Polskiego Towarzystwa Reformy Mieszkaniowej .... 1936 10— 11 69 Z Polskiego Towarzystwa Reformy Mieszkaniowej .... 1936 12 25 Zgon dra A dolfa G r o s s a ...... 1937 1 30 Memoriały w spr. budownictwa mieszk. w Centr. Okr. Przemysło­ wym, wystawy budownictwa wiejskiego, badania kosztów budow y ...... 1937 2— 3 32 Sprawozdanie za rok 1936 i Walne Zgrom. 24.V.1937 .... 1937 7 18 K om isja Porządku i H igieny M ie s z k a ń ...... 1937 8 19 Połączenie Międzynarodowych Organizacyj Mieszkaniowych . . 1937 9—10 50 I Polski Kongres M i e s z k a n io w y ...... 1938 1 13 Z Polskiego Towarzystwa Reformy Mieszkaniowej .... 1938 1 14 Memoriał do Pana Prezesa Rady Ministrów i Pana Wicepremiera . 1938 2 19 Z Polskiego Towarzystwa Reformy Mieszkaniowej .... 1938 3 24 Walne Zgromadzenie 11.IV.1938 i sprawozdanie za rok 1937 . . 1938 4—5 57

II. URBANISTYKA.

N. Weinfeld-Jankowska: Zabudowanie działki podmiejskiej i za­ kładanie ogródka ...... 1929 „D" 1 12 J. J.: Ebenezer Howard, twórca miast-ogrodów ...... 1929 „O" 1 2 N. Weinfeld-Jankowska: Jak wykorzystać niezabudowane części p a r c e l i ...... 1929 ,,0" 1 4 T. Toeplitz: Przygotowanie terenów pod kolonizację podmiejską. 1929 „O" 1 12 E. Zaczyński: Mariemont. Miasto ogród kolo Cincinnati, Ohio — St. Zj. A. P...... 1929 „O” 1 15 M. Morozowicz-Szczepkowska: Dole i niedole podwarszawskich o s i e d l i ...... 1929 „O " 1 28 St. Różański: Plany regionalne ...... 1929 „O" 2 2 T. Toeplitz: Nie kupuj ziemi nadaremno ...... 1929 „O" 2 4 J. Ginett-Wojnarowiczowa: Regulacja wsi w Stanach Zjednoczonych 1929 „O" 2 10 L. B.: M iasto-ogród A delaid e w A u s t r a l i i ...... 1929 „O " 2 22 T. Toeplitz: S ło ń c e ...... 1929 „O " 3 1 T. Nowakowski: Założenia sportowe w nowych osiedlach . 1929 „O" 3 5 Baseny kąpielowe dla dzieci w Katowicach ...... 1929 „O" 3 12 J. J.: Magistratom miast polskich ku pamięci . . . . 1929 „O" 3 10 Domki na wodzie ...... 1929 „O " 3 20 T.: Stolica świata ...... 1929 „O " 3 22 St. Różański: Radburn, miasto wieku m o to ró w ...... 1930 2 7 B. Brukalski: Na peryferiach Warszawy ...... 1930 2 9 T. T.: Planow anie m iast przy r a j z b r e c i e ...... 1930 3 36 S. Rutkowski: Chicago Regional Planning Association . . . 1930 3 42 Urbanista szwajcarski gościem architektów Warszawy . . 1930 3 48 W. Wohnout: Dawność i współczesność w mieście .... 1930 4 18 F. Fronczak: Pieniądze które się s p a l a ...... 1930 5 1 Słoń ce przez m g l ę ...... 1930 5 5 t: Walka z dymem ...... 1930 5 6 T. T: Symfonia wielkiego miasta 1930 6 1 J. G. W .: W alk a z h a ła s e m ...... 1930 6 2 S. W .: T h o r y b o m e t r ...... 1930 6 4 S. Syrkus: Iz o la cje d ź w i ę k o w e ...... 1930 G 6 J. Jankow ski: Plany r e g u l a c y jn e ...... 1930 6 14 T. T.: A l a r m ...... 1930 6 22 W yw czasy ...... 1930 7 1 Wł. Kwapiszewski: Z Łodzi ...... 1930 7 25 J. ].: A m erykańskie o sied la o g ro d o w e ...... 1930 8 9 J. Enderów na: C lara R ap h aels H u s ...... 1930 8 12 B. Piasecki: Plany miast i osiedli na podstawie zdjęć lotniczych . 1930 8 15 J. Strzelecki: Wielki Lwów 1930 9 3 t: W alk a z z i e l e n i ą ...... 1930 9 32 Mapa morderstw municypalności N.-Yorku ...... 1930 9 33 T. Toeplitz: Z ad ania u r b a n i s t y ...... 1930 10 1 W. G ajew sk i: R eg u la cja w y b r z e ż a ...... 1930 10 3 L. Sikorski: Na Górnym Ś l ą s k u ...... 1930 10 6 S. M.: Szosy Z a g ł ę b i a ...... 1930 10 12 H. Kurkiewiczówna: Zagadnienia urbanistyczne na wystawie mie­ szkaniowej w Sztockholm ie ...... 1930 10 15 t: Jednolite f a s a d y ...... 1930 10 21

66 Rok Nr. Sir. K. L.: Urbanizacja Stanów Zjednocz. Ameryki Północnej . 1930 10 30 T. Tołwiński: S. P. prof. Ignacy Drexler, wspomnienie pośmiertne . 1931 l 4 Śm ierć G eorg a S. F o r d a ...... 1931 l 32 1. Drexler: O oszczędnym projektowaniu sieci komunikacyjnej no­ woczesnego miasta ...... 1931 l 6 J. W.- Ciekawy przyczynek do sprawy uporządkowania miasta: w N-rze 9 „Technika Lubelskiego” ...... 1931 l 28 T Toeplitz: K rajobrazy przyszłości (H o la n d ia )...... 1931 3 3 T. T.: Pod znakiem p l a n u ...... 1931 7 1 Dr Łazarew icz: Zabudow anie m ia s te c z e k ...... 1931 7 3 S. M.: Plan Państw a ...... 1931 7 10 T. T.: Sadownictwo podatkowe ...... 1931 7 17 T. T.: O bow iązkow e parkow anie s a m o c h o d ó w ...... 1931 7 19 T. T.: Prawo do o d p o cz y n k u ...... 1931 8 1 W. Gajewski: Park na Pomorzu ...... 1931 8 2 3. Zborowski: Muzeum w terenie ...... 1931 8 8 T. Toeplitz: Nieprawdopodobna prawda ...... 1931 8 11 K. M.: Uzdrowisko H a l l e r o w o ...... 1931 8 18 A. Zielonko: O gródek d z i e c i ę c y ...... 1931 9 19 O ficjalnie usankcjon ow any p l a g i a t ...... 1931 9 23 R ealizacja planów — K .Bernoulli — B a z y l e a ...... 1931 10 1 E. C ękalski: M iasto Jutra ...... 1931 11 19 - Konferencja Urbanistów Polskich w G d y n i...... 1931 9 30 T. t .: Kradzież s ł o ń c a ...... 1932 2 1 T. Nowakowski: Warunki oświetleniowe domów z powodu wieży na pl. Napoleona i domu na rogu Poznańskiej i Żórawiej 1932 2 3 Konkurs na zabudowanie dzielnicy Łódź Fabryczna za pośrednic­ twem Towarzystwa Urbanistów Polskich ..... 1932 2 21 W. Królikow ski: Duch j u r y d y k ...... 1932 2 9 T. T.: Skrzyżow anie u l i c ...... 1932 3 8 T. T.: Ile i jakich sklepów powinno być w mieście .... 1932 5 9 P. Drzewiecki: Rozplanowanie dróg w mieście niewymagające re­ g u lacji ruchu ...... 1932 5 11 Domy ułomne, czyli skandal przy wiadukcie ..... 1932 6 17 W. Weker: O niedostateczności stosowanych dziś środków regu­ lowania wysokości zabudowań ...... 1932 9— 10 31 v'' S. Różański: Dolina Prutu...... 1933 1 3 St. Filipkowski: Projekt rozwiązania śródmieścia w Poznaniu . 1933 1 9 Archaizm w sieci drogowej. Biuro planu regionalnego m. Łodzi 1933 2 4 Przystosowanie — plac na Kr. Przedmieściu, naprzeciwko pomnika Kopernika dostosowany do treści § 27 Rozporządzenia Mini­ stra Skarbu ...... 1933 7— 8 34 Wł. Kwapiszewski: Ogólny plan zabudowania osiedla „Wolica" ; pod Kaliszem ...... 1933 10—11 18 / T. T.: Znaczenie l a s ó w ...... 1933 10—11 3 Chróńmy la sy — ta b lica w ystaw iona w stoisku P. T. R. M. na w y­ * stawie: „Przyroda, Zdrowie i Opieka Społeczna" w Poznaniu 1933 10—11 5 K. Lisow ski: Chrońmy l a s y ...... 1933 10— 11 6 B. Hryniewiecki: Las wawerski . 1933 10— 11 7 Zalesienie okolic Warszawy ...... 1933 10— 11 12 St. Lier: M i a s t o - l a s ...... 1933 10—11 13 T. Pogorski: Melioracje w lasach państwowych ..... 1933 10— 11 22 Lasy m iejskie B u d a p e s z t u ...... 1933 10— 11 25 Raymond U n v i n ...... 1933 10—11 25 W W arszaw ie za dużo jest d r z e w ? ...... 1933 10—11 27 W. Oyrzanowski: Rola domu mieszkalnego w architekturze ulicy . 1934 2 12 St. Różański: Nowe osied la w P o l s c e ...... 1934 7— 8 2 v T. Toeplitz: Jednostka s ą s ie d z k a ...... 1934 7— 8 6 L. Tomaszewski: Budowa i rekonstrukcja osiedli w Z. S. R. R. 1934 7— 8 10 R. Feliński: Nowe obszary rolne i miasto włoskie .... 1934 7— 8 16 O sie’dla wznoszone przy w spółudziale T. O. R...... 1934 7— 8 21 T. Toeplitz: Mieszkanie i miejsce pracy w osiedlu .... 1935 1 2 K. Turnowski: Wybór najtańszego sposobu zabudowy 1935 2 17 v- M. K ycia: Św iatło w o s ie d lu ...... 1935 3 2 Biuro Planu Regionalnego m. st. Warszawy: Osiedla podstołeczne. 1935 5— 6 15 Zieleń w o s i e d l u ...... 1935 7 6 V.: Rozplanowanie osiedia mieszkalnego pod Warszawą . 1935 7 16 K. Lifer: D roga i u l i c a ...... 1935 9 2 St. R.: Tworzenie sieci drogowej ...... 1935 9 8 67 Rok Nr. Sir. H. Jasień sk i: D roga w k r a j o b r a z i e ...... 1935 9 12 J. T.: Zadrzew ienie d r ó g ...... 1935 9 17 H. M orsztynkiew iczow a: Ulice m i a s t a ...... 1935 9 22 Dom i u lica ...... 1935 9 26 W. Broda: Planowanie miast wobec obrony przeciwlotniczej . 1935 10 9 W. Henneberg: Lotnisko w planie osiedla ...... 1935 10 17 T. Toeplitz: Nowoczesne miasto ...... 1935 12 15 Dom w łasn y w p lanie z a b u d o w y ...... 1936 1 2 Plan zabudowy, jego potrzeba i znaczenie ...... 1936 1 11 Studia wstępne do planu zabudowy m. Równego .... 1936 1 13 W. Leyberg: Miasto przemysłowe ...... 1936 9 2 J. Żakowski: O racjonalną regulację dzielnic mieszkaniowych 1936 10— 11 9 L. Tomaszewski: Ocena wartości gruntów budowlanych . 1936 12 2 M. Heine: Drogi i bezdroża ...... 1936 12 9 W. H ajdo: W od ociąg i k a n a l i z a c j a ...... 1936 12 14 T. Toep.itz: Sanacje starych dzielnic ...... 1937 1 2 H. Jasieński: Obrona starej architektury w dzisiejszym mięśnia 1937 1 . 20 T. Przypkowski: Znaczenie społeczne murów obronnych Warszawy. 1937 1 22 T. Guzowski: Przekładanie kosztów urządzenia ulic i placów miej­ skich na właścicieli przyległych działek ...... 1937 7 2 Rostrzygnięcie konkursu na plan zabudowy m. Równego . 1937 7 12 H. Sellier: Organizacja administracyjna stolic ..... 1937 9— 10 2 M. W agn er: Przebudow a M e t i o p o l i i ...... 1937 9— 10 11 C. Albertini: Problem tanich mieszkań w wielkim mieście . 1937 9— 10 21 R. Heiligenthal: Zagadnienie komunikacyjne wielkiego miasta . 1937 9— 10 25 Sir Theodore Chambers: Miasto-ogród Welwyn, przykład decen­ tralizacji w ielkich m i a s t ...... 1937 9— 10 31 J. M. de C a sse res: Podstaw y p l a n o l o g i i ...... 1937 11— 12 2 J. Chmielewski: Na drodze do planowania ogólno-krajowego . 1937 11— 12 10 St. Malessa: Planowanie krajowe ...... 1937 11— 12 14 Elementy gospodarczego układu Polski ...... 1937 11— 12 19 Studia ogólne do planu Centralnego Okręgu Przemysłowego . 1937 11—12 35 Zagadnienie planowania regionalnego i ogólnokrajowego 1938 4— 5 5 Plan regionalny Okręgu Warszawskiego ...... 1938 4— 5 12 Organizacja i sprawozdanie z prac Biura Planowania Regional­ nego Okręgu Warszawskiego ...... 1938 4— 5 38 J. L. Sert: Historia rozwoju miast ...... 1938 6— 7 46 T. Mc Crosky: Gęstość zabudowania i zaludnienia w miastach amerykańskich ...... 1938 10 2 W. ICró.ikowski: Gęstość zaludnienia i ruch ludności w Warszawie 1938 10 15 Z. Rudolf: Działalność Komisji Urządzeń Zdrowotnych Związku Sto­ warzyszeń Przyjaciół Wielkiej W arszawy ...... 1938 12 26

III, BUDOWNICTWO.

1) Ogólne.

H. D.: W ystaw a budow lana w W arszaw ie w r. 1931 .... 1929 „D" 1 19 J. J.: O czym należy pamiętać kupując działkę budowlaną 1929 „O" 1 19 R. Gutt: Ja k czy lać p l a n y ...... 1929 „M ' 1 2 J. Ginett - Wojnarowiczowa: Najmniejsze rozmiary mieszkania 1929 „M" 1 8 H. D.: Wystawa budowlana w Warszawie ...... 1929 „D" 2 29 Ruch budowlany w Stanach Zjedn. Ameryki Południowej w roku 1929 1929 „D" 2 30 T. T.: Dom koszarow y czy dom z b i o r o w y ...... 1929 „M ' 2 11 L. B.: Powszechna Wystawa Krajowa w Poznaniu .... 1929 , M ' 2 23 S. S.: II Międzynarodowy Kongres Architektury Nowoczosnej . 1929 „M ' ? 31 M. Goldberg i H. Rutkowski: Ślepy kosztorys domu jednorodzinnego 1929 „D" 3 5 Wystawa Architektury we Frankfurcie n/M ...... 1929 „D" 3 32 H. D.: Międzynarodowa Wystawa budowlana w Warszawie w r 1932 1929 „O " 3 15 T. Toeplitz: Masowe budownictwo ...... 1929 „D" 4 13 S. Syrkus: II Międzynarodowy Kongres Architektury Nowoczesnej .1929 „M" 3 16 Erich M endelsohn ...... 1930 1 12 St. Tołwiński: Ankieta budowlana Instytutu Badania Koniunktur .1930 1 20 H. Jasieński: Dom trzytraktowy ...... 1930 2 1 S. Syrkus: II Międzynarodowy Kongres Architektury Nowoczesnej, Frankfurt n/Menem, 1929 ...... 1930 2 27 St. Brukalski: O planach małych mieszkań ...... 1930 3 5 68 Rok Nr. Sir. B. T.: M etody b a d a n ia planów ...... 1930 3 li R. Swierczyński: Latarnia morska w Warszawie .... 1930 3 38 Sprawa Instytutu Budownictwa ...... 1930 3 50 H. Syrkus: Odczyty dr Józefa Gantnera ...... 1930 4 16 Zjazd Przem ysłow ców B u d o w la n y c h ...... 1930 4 24 L. Niemojewski: Architektura i złudzenie optyczne .... 1930 6 9 J. Szanajca: Domy wielopietrowe ...... 1930 6 18 A. K.: Nasze schroniska górskie ...... 1930 7 2 Budownictwo na X Targach Wschodnich we Lwowie od 2 do 16 w rześnia ...... 1930 8 28 Dział budowlany na Targach Wschodnich ...... 1930 9 1 H. Jasieński: Jeszcze o domu trzytraktowym ..... 1930 9 7 J. J.: O intensywniejszym sposobie budowania małych mieszkań . 1930 9 12 S. Syrkus: III Międzynarodowy Kongres Architektudy Nowoczesnej, Bruksela, 25— 30.XI. 1930 ...... 1931 2 23 Szwarcenberg - Czerny: Adolf Loos ...... 1931 3 11 E. Piotrowski: Racjonalizacja w budownictwie ..... 1931 6 3 H. Jasiński: O nowym trzytraktowym rozwiązaniu holenderskim 1931 3 24 Międzynarodowe Kongresy Architektury Nowoczesnej 1931 7 27 L. Tomaszewski: Dobre chęci i słabe rezultaty. (Miasto ogród Zie­ lonka) ...... 1931 7 22 S. S.: Plan ogólny Gmachu Ligi N arodów ...... 1931 9 24 ,,Architektura" Le Corbusier'a ...... 1932 5 7 Henry Petrus ...... 1932 5 19 Sauvage Henri ...... 1932 5 21 Poradnia Architektoniczna ...... 1932 6 3 E. Zaczyński: Osiedle dla bezrobotnych w Niemczech 1932 6 6 Wykłady prof. R. Neutry ...... 1932 6 18 S. Syrkus, I. Żakowski: Zjazd lewicowych architektów w Pradze C zeskiej ...... 1932 11—12 43 Wł. Schwarzenberg-Czerny: Styl a gospodarstwo .... 1933 1 2 Widok ogó!ny fabryki „Fiat" w Turynie we Włoszech 1933 3— 4 14 Adolf Loos ...... 1933 9 20 Cytata z Van de Velde ...... 1933 9 3 T. T.: C ytata z Van de Velde (krótki ż y c io r y s )...... 1933 9 4 Br. Mańkowski: Wystawa budownictwa wojskowego. 1933 10—1! 38 lak wybrać mieszkanie ...... 1934 1 2 Jak dojść do dobrego planu małego mieszkania ..... 1934 2 5 T. Nowakowski: Frontem do słońca ...... 1934 3—4 3 A. Szniollis: Na temat ankiety w spr. nasłonecznienia 1934 3— 4 10 H. Jasieński: Na temat ankiety w spr. nasłonecznienia . 1934 3— 4 16 M. Goldberg: Na temat ankiety w spr. nasłonecznienia . 1934 3— 4 19 Na temat ankiety w sprawie nasłonecznienia ..... 1934 3— 4 20 K. Łapiński: Słów p arę o słońcu w a rch itek tu rz e...... 1934 3— 4 23 T. Jankow ski: M yśli o budynku s z k o ln y m ...... 1934 5— 6 3 N. Jank ow sk a: O budynku p r z e d s z k o l a ...... 1934 5— 6 10 Przegląd zagraniczny budow nictw a s z k o l n e g o ...... 1934 5— R 17 T. Puterman: O konserwacji domów mieszkalnych .... 1934 9— 12 23 M. Buckiewiczówna: Budynki i urządzenia rozrywkowo-wypoczyn- kow e ...... 1935 1 11 Budynek Powszechnego Zakładu Pensyjnego w Pradze Czesk. 1935 3 15 M. K ostanecki: A rchitektura „ n a r o d o w a " ...... 1935 4 2 M. W er’en: Sztuka ludow a i p s e u d o - lu d o w a ...... 1935 4 11 Budynek w krajobrazie ...... 1935 7 2 E’ewacia sklepowa na Krak. Przedmieściu ...... 1935 8 26 M. A. K.: Estetyka środków komunikacyjnych ..... 1935 9 27 M. K ostanecki- Architektura n o w o c z e s n a ...... 1935 12 2 H. Jasieński: Stare i nowe w stosunku człowieka do przyrody i daw niejszoqo dorobku k u ltu ra ln e g o ...... 1935 12 36 St. Szwalbe: Kartka z organizacji społecznego budownictwa w Polsce ...... 1936 3—4 15 Znaczenie w ypraw s z l a c h e t n y c h ...... 1936 3—4 24 1. Michałowski: Kultura środowiska pracy ...... 1936 9 10 K. Turnowski: Z doświadczeń współpracy Społecznego Przedsię­ biorstwa Budowlanego z klientem i architektem 1936 10—11 35 St. Szwalbe: Spółdzielczość pracy w przemyśle budowlanym . 1936 10—11 40 M. Kostanecki: Stara architektura a nowe potrzeby .... 1937 1 7 Gio Ponti: Architektura i zieleń ...... 1937 2— 3 24 H. i S. Syrkusowie: Dziesięć lat pracy Międzynarodowych Kongre­ sów Architektury N o w o c z e s n e j...... 1938 6— 7 2 69 Rok Nr. Sir. V Międzynarodowy Kongres Architektury Nowoczesnej w Paryżu. Przebieg Kongresu — R e z o lu c je ...... 1938 6— 7 9 Le Corbusier: Rozwiązania zasad n icze ...... 1938 6— 7 16 H. i S. Syrkusowie: Rodowód Architektury Funkcjonalnej . . 1938 6— 7 35 St. Tołwiński: Pawilon Nowych Czasów na Wystawie Światowej w P a r y ż u ...... 1938 6— 7 43 N. G. Hahl: Rozmowa z Le C orbusier'em ...... 1938 6— 7 45 Z d ziałaln ości organów C. I. A. M...... 1938 6— 7 56

2) Plany.

L. K arjo: Tani letn iak na dwie o s o b y ...... 1929 „D" 1 5 A. Więckowski: Domek w Podkowie leśnej...... 1929 „D" 1 14 J. Jankowski: Jednorodzinny dom ro b o tn icz y ...... 1929 „M" 1 20 S. Syrkus: Projekt małego domu mieszkalnego ..... 1929 „D" 2 1 M. Łokcikowski: Domek w Zalesiu ...... 1929 „D" 4 10 B. i S. B rukalscy: Dom m i e s z k a l n y ...... 1930 1 5 L. N iem ojew ski: W illa w K a r t u z a c h ...... 1930 1 10 S. Syrkus: Domek według programu Loucheura .... 1930 3 14 W. Weker: Dom przy ulicy Sp acerow ej ...... 1930 3 16 Z w ystaw y „M ieszkanie n a jm n i e js z e " ...... 1930 4 4 K. Tołłoczko: Osiedle dziennikarskie ...... 1930 4 7 H. Oderfeld: Projekt domu ro d z in n e g o ...... 1930 4 9 L. Lemmer: Miejskie domy najtańsze w Remscheid .... 1930 5 7 B. Lachert i J. Szanajca: Tanie letnisko ...... 1930 7 20 Dom mieszkalny przy ul. Sędziowskiej w Warszawie . 1930 8 5 H. i S. Syrkusowie: Dom w olnostojący ...... 1930 11 3 N. i J. Jan k ow scy: Dom na Ż o lib o r z u ...... 1930 11 14 R. Gutt: 4 domy jednorodzinne z wystawy w Sztockholmie . . 1930 11 18 T. T.: Dom jednorodzinny na Wystawie Higieny 1930 w Dreźnie . 1930 11 22 „Dom który każdy pragnął by mieć" ...... 1930 11 37 T. M ichejd a: W illa E. K azim ierczaka w K atow icach . . . 1931 1 19 H. Oderfeld: Szkicowy projekt schronu mieszkaniowego . . 1931 1 23 K. i S. Lierowie: Tani dom bliźniaczy ...... 1931 1 27 S. Syrkus: Mieszkania najmniejsze O. Haesslera .... 1931 2 10 W. W eker: Domek letni w N a d l i w i u ...... 1931 3 16 T. T.:Kryzys d rap aczy n i e b a ...... 1931 3 30 J. Jan k ow scy: Jednorodzinny d o m ...... 1931 6 18 W. Weker: Hotel Spółdzielczy na „Jasnym Wybrzeżu" . . . 1931 6 19 J. J.: Domy p r z y z i e m n e ...... 1931 7 7 Dwa domy jednorodzinne (I dom pp. Żołędziowskich w Remberto­ wie, proj. arch. J. Jankowski, II dom pp. Gumińskich w Wa- wrzynowie proj. N. Ja n k o w s k a )...... 1931 7 13 Mazalon: Willa mec. Rozczynialskiego w Kolibkach .... 1931 8 14 W. Weker: Dom mieszkalny na Kamiennej Górze...... 1931 8 15 Łuszczarnia ryżu w G d y n i ...... 1931 10 13 Dom mieszkalny przy Al. Szelągowskiej w Poznaniu .... 1931 9 17 J. Berliner i H. O derfeld: Projekt domu drew nianego (S. A. P.) . 1931 10 17 M. Lubiński i J. N agabczyński: Projekt domu drew nianego 1931 10 18 J. Jankowski: Dom drewniany pp. Chrzanowskich .... 1931 10 21 M. Łokcikowski: Dwa jednorodzinne domy drewniane 1932 2 10 T. Witkowski: Dom mieszkalny ks. prof. L. Zalewskiego . 1932 3 13 M. Łokcikowski: Projekty tanich domków drewnianych . 1932 5 13 W. W eker: Domy m ie s z k a ln e ...... 1932 6 11 Projekty architektoniczne z Wystawy „Tani Dom Własny": . I. L i p s k a ...... 1932 ,9— 10 5 St. Rotberg i J. W a w e lb e r g ...... 1932 9— 10 6 St. Rotberg i J. W a w e lb e r g ...... 1932 9—10 7 T. M i a z e k : ...... 1932 9— 10 8 L. T o m a s z e w s k i ...... 1932 9— 10 9 A. D y g a t : ...... 1932 9—10 10 G. Marguliesówna i S. Szrajerówna ...... 1932 9— 10 11 G. Marguliesówna i S. Szrajerówna ...... 1932 9— 10 12 J. P o z n a ń s k a ...... 1932 9— 10 13 Goldberg i Rutkowski...... 1932 9— 10 14 G oldberg i R u t k o w s k i...... 1932 9— 10 15 A. H ryniew iecka - Piotrow ska i R. P io tro w sk i...... 1932 9— 10 16 G oldberg i R u t k o w s k i ...... 1932 9— 10 17 Weekendhouse na wystawie „Tani Dom Własny" .... 1932 9—10 17 70 Rok Nr. Str. 2 Wystawy „Tani Dom Własny", fotografie wystawionych dom ków (21) ...... 1932 9— 10 19 Osiedle Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej na Żoliborzu 1932 11— 12 5 T. T.: B elg ijski dbm ek r o b o t n ic z y ...... 1933 1 16 H. Oderfeld i L. Paradistal: Szkic domu jednorodzinnego, wolno sto ją ceg o , p a r t e r o w e g o ...... 1933 1 13 P. M. Lubiński i J. Nagabczyński: Dom drewniany piętrowy za 12.000 zł ...... 1933 1 14 Wynik Konkursu Banku Gosp. Kraj. na wzorowe typy Małego Bu downictwa Mieszkaniowego ...... 1933 3— 4 20 Dietz d'Arma i K. Schayer: Dom trzyizbowy w konstrukcji stalowe (Konkurs B. G. K . ) ...... 1933 3— 4 22 T. Dobrzyńska i Z. Łobodo: Projekt domu drewnianego do roz budow y ...... 1933 3— 4 24 Z Konkursu Banku Gosp. Kraj. Projekt arch. L. Tomaszewskiego 2 pok. z kuchnią do rozbudowy ...... 1933 5 22 M. G oldberg i H. Rutkowski: Z Konk. B. G. K., proj. „Poradni Bu d o w l a n e j " ...... 1933 5 23 T. Berlinerblau: Budowa domu biurowego towarzystwa asekura cyjneg o O. L. V. E. H. w H aadze ...... 1933 7— 8 19 G. Margulies i W. Oyrzanowski: Domek wolnostojący lub bliźnia czy kryty b l a c h ą ...... 1933 7— 8 23 Fr. Wilhelm: Domek dia dwojga artystów. Jugosławia . 1933 10— 11 23 L. Tomaszewski: Próba rozwiązania domu bliźniaczego . 1933 12 2

3) Budownictwo mieszkaniowe.

T. Berlinerblau: Praca i wypoczynek w mieszkaniu .... 1935 1 Projekt nr 19 z katalogu typowych domów B. G. K...... 1935 2 26 Dom robotniczy Z. U. S. na Żoliborzu ...... 1935 3 21 S. Nowicki: Zapobieganie inwazji owadów domowych przez ra­ cjo n aln ą budow ę m ie s z k a ń ...... 1935 11 24 N. Jankowska: Plany mieszkań T. O. R. z punktu widzenia higieny i użytkow ania ...... 1935 11 20 O siedle T. O. R. na K o l e ...... 1935 11 33 S. Nowicki: Walka z pluskwa w domach mieszkalnych wykończo­ nych ...... 1936 1 32 S. Nowicki: Dezynsekcja, czyli zwalczanie owadów domowych za pom ocą środków c h e m ic z n y c h ...... 1936 3—4 28 H .Kulka: Dom jednorodzinny Wiedeń - Lainz „Na dwóch pozio-...... 7 2 mach" 1936 7 11 b. Nowicki: Izolacja mieszkań przeciwko zapluskwieniu . . . 1936 7 28 B. i St. Brukalscy: Nasza praca nad mieszkaniem robotniczym . 1936 10—11 16 H. i S. Syrkusowie: Współdziałanie użytkowników przy opracowy­ waniu projektu mieszkania robotniczego ..... 1936 10— 11 22 Typy mieszkań T. O. R. . . . ■ • ■ • ■ • ■ 1937 4 6 42 Wvtvczne obowiązujące przy wyborze terenów pod budowę osie­ d la T. O. R...... 1937 4 - 6 64 H. i A. Szmulewiczowie: Dom jednorodzinny z ogródkiem czy mie­ szkanie w domu z b io ro w y m ...... 1938 2 2 M. Kostanecki: Niektóre wnioski z ankiety „Niskie czy wysokie" . 1938 2 15 I. Berlinerblau i K. Limperg: Z zagadnień planowania tanich mie­ szkań w Holandii 1938 8 9 21

4) Budownictwo wiejskie.

T. T.: Budownictwo w ie js k ie ...... 1931 4 1 W. Chodźko: Mieszkanie wiejskie a zdrowotność wsi 1931 4 2 K. Kalinowski: Budownictwo na w s i ...... 1931 4 4 M. Kacprzak: Higiena mieszkań na w s i ...... 1931 4 11 Zabudowa wsi. (Działaln. państw. Banku Rolnego) . 1931 4 13 Z. Racięcki: Zagadnienia budownictwa wiejskiego obecnej doby 1931 4 20 Fr. Piaścik: Rys historyczny rozbudowy wsi polskiej 1931. 4 28 A. Henneberg: Cement w budownictwie wiejskim 1931 4 33 A. K.: Domki p t a s i e ...... 1931 4 31 M. Talko - Porzecki: Tradycja w budownictwie ludowym 1932 1 3 M. Talko-Porzecki: D ach w z a g r o d a c h ...... 1933 3— 4 10 71 5) Technika budowy i materiały budowlane. Rok Nr. Sir. N. W. J.: Domy ze stali ...... 1929 „O ” 2 17 Eksperym entalny dom z c e l o l i t u ...... 1929 „D" 3 1 S. Rutkowski: Budowanie zimą...... 1929 „D" 3 20 Domy ze „Stucco" ...... 1929 „D" 3 30 T. T.: Betony l e k k i e ...... 1929 „M" 3 1 B. M.: O kna s z w e d z k i e ...... 1930 3 22 G azobeton i c e g ł a ...... 1930 3 51 Z. Łada: Budownictwo stalowe na Targach Lipskich w 1930 r. . 1930 5 31 Domy ze s t a l i ...... 1930 7 22 J. Nechay: Propaganda powszechnego stosowania stali w Niem­ czech ...... 1930 9 17 J. R eferow ski: Domy m e t a l o w e ...... 1930 9 25 St. Domański: Plecionka druciano-drzewna w budownictwie . 1930 11 30 T. T.: Budownictwo drewniane (art. reklamowy)...... 1931 1 10 M. Neufeld: Blok wielopiętrowy czy dom jednorodzinny . 1931 3 7 Budownictwo szkieletowe we Francji ...... 1931 3 28 A. Henneberg: Cement w budownictwie wiejskim .... 1931 4 33 S. Hempel: Układ belek stropowych o belkach krótszych niż roz­ p iętość ...... 1931 6 15 J. Weber: Budownictwo drewniane ...... 1931 10 2 S. Hempel: Domy drewniane ...... 1931 10 4 J. Stefanowicz: Budownictwo drzewne w świetle dzisiejszej techniki 1931 10 6 T. Nowakowski: Przypomnieć zapomniane ...... 1931 10 11 Dom drewniany wykonany wyłącznie z desek ..... 1931 10 15 Drewniany dom dla bezdomnych na Annopolu ..... 1931 10 19 Domy z drzewa opałowego ...... 1931 10 20 Dom drewniany — pp. L. i Z. Chrzanowskich pod Warszawą, proj. J. J a n k o w s k i ...... 1931 10 21 Racjonalizacja konstrukcji drewnianej, art. reklam. B. I. P. Techniko 1931 10 29 Racjonalizacja budownictwa z drzewa (Heraklith, art. reklam.) 1931 10 31 Zabezpieczenie budowli drewnianych od grzyba i wilgoci 1931 10 31 M. Neufeld: Dział drewniany na wystawie w Berlinie 1931 10 22 T. T.: Szwedzki system montowania domów drewnianych . 1931 10 24 Pierwsza Wystawa Betonowa ...... 1931 10 28 J. Nechay: Beton w budownictwie mieszkaniowym .... 1931 11 6 S. Hempel: Obudowa szkieletu żelbetowego ..... 1931 11 7 Eksplozja, a wytrzymałość konstrukcji budowlanych .... 1931 11 11 T. Michejda: Jednorodzinne domy w konstrukcji stalowo-szkieletowej 1931 12 5 A. Zacharewicz: Domy drewniane — systemu „Wygoda" 1932 2 13 R. Gutt i J. Jankowski: Seryjny dom drewniany ..... 1932 5 4 M. Łokcikowski: Projekty tanich domków drewnianych . 1932 5 13 M. Talko-Porzecki: Wilgoć gruntowa w budynkach .... 1932 7— 8 80 I.. Tomaszewski: Wartości izolacyjne ścian zewnętrznych. 1939 9— 10 26 T. Michejda: Krycie tarasów blachą cynkow ą ...... 1932 9— 10 36 Wykłady o racjonalnej kalkulacji kosztów robót budowlanych 1932 9— 10 42 L. Dietz d'Arma: Nowe osiedle robotnicze ...... 1932 11— 12 47 T. T.: Dach p'aski, czy wysoki. Przedmowa do n-ru 3/4 . 1933 3— 4 1 L. N iem ojew ski: Z dachem czy bez d a c h u ? ...... 1933 3— 4 4 M. Talko-Porzecki: Dach w zagrodach ...... 1933 3— 4 10 J. J.: P łaski czy w y s o k i...... 1933 3— 4 11 Dowcipna obrona dachu stromego, oparta na argumentach trady­ cyjn y ch ...... 1933 3— 4 15 T. Filipowicz: Zastosowanie blachy cynkowej do krycia tarasów i dach ów a m ałym n a c h y le n iu ...... 1933 3— 4 16 W. W.: O brona d achu p ła s k ie g o ...... 1933 3— 4 32 L. Tomaszewski: Konstrukcje i właściwości termiczne dachu . 1933 3— 4 36 St. Hempel: Uwagi techniczne dotyczące budowy małych domków. 1933 5 15 W. Oyrzanowski: Wpływ blachy na kształtowanie się form w pla­ sty ce ...... 1933 6 34 R. Schlyter: Bezpieczeństwo pożarne konstrukcji budowlanej . 1933 7— 8 14 T. Filipowicz: Wyniki konkursu na zastosowanie blachy cynkowej w budownictwie i architekturze w n ę trz ...... 1933 6 22 T. T.: O p o ż a r a c h ...... 1933 7— 8 3 A. Bałabuszyński: Bezpieczeństwo ogniowe w budynkach miesz­ kalnych ...... 1933 7— 8 9 L. Kram: Izolacja przeciwwilgna dachów płaskich .... 1933 7— 8 33 Cmentarze leśne ...... 1933 10— 11 24 72 G) Zaopatrzenie mieszkań i instalacje. R o k Nr. Sir. B. Brukalska: Kuchnia współczesna ...... 1929 „D" 1 8 H. Radlińska: Jak ze złej kuchni zrobić dobrą .... 1929 „M" 2 8 34 O. Buzkowa: Uwagi doświadczonej gospodyni .... 1929 „M" 3 16 W. Weker: O świetle sztucznym w mieszkaniu .... 1929 „D" 4 „D" 4 21 O. Buzkowa: Piec domowy ...■■••■ 1929 52 K.: Prawna strona umieszczania anten na budynkach 1929 „D" 4 1930 1 27 Piece Szrajbera . • • ...... 34 J. Jankowski: Naświetlanie domów mieszkalnych 1930 3 4 21 J. G. W.: Wpływ szyb okiennych na zdrowie . 1930 St. Wojnarowicz: Osiedle o jednym kominie .... 1930 5 12 26 t.: Prawo do odbioru . . • • 1930 6 S. Mazrycer: Naświetlanie budowli i placów . . 1930 9 21 S. Mazrycer: Oświetlenie najmniejszego mieszkania . 1930 12 8 13 S. Brukalski: K l a m k i ...... 1930 12 A. Szniolis: Usuwanie i oczyszczanie wód ściekowych z poszczę 24 gólnych p osesyj ...... 1930 12 S. Szniolis: Podstawy projektowania nowoczesnych oczyszczalń ścieków k a n a l n y c h ...... 1932 2 20 Ogrzanie pomieszczeń mieszkalnych (z n-ru 9, r. 1933 Baugilde) 1933 7— 8 32 M. Chodakowski: Oświetlenie wnętrz mieszkalnych . 1935 3 7 C. Up.: Jak obchodzić się z instalacją elektryczną . 1935 3 13 W. Pogany: Nowości dla gospodarstwa domowego na wystawi budow lanej w L i p s k u ...... 1935 11 27 Dzisiejsze przedmioty instalacyjne i użytkowe .... 1936 2 2 F. Bąkowski: Ogrzewanie przez promieniowanie . 1937 4— 3 88 St. Dąbrowski: Centralizacja czy decentralizacja urządzeń higie nicznych w osiedlach robotniczych . 1938 12 17 Wł. Świątnicki: Urządzenia natryskowe w mieszkaniu robotni czym Warszawskiej Spółdzielni Mieszkaniowej . 1938 12 31

7) Wnętrza i sprzęty.

Enka: Piękno nie kosztu je...... 1929 „M" 3 8 Wł. Słobodnik: Jak powinien wyglądać pokój literata . 1929 „M" 3 13 4 A. Pronaszko: Dialog o wnętrzu ...•■•• . 1929 „D" 4 „D" 4 24 L. N iem ojew ski: Pokój s y p i a l n y ...... 1929 „D" 4 28 S.: Seriowa fabrykacja mebli . . ■ • 1929 33 S. Rutkowski: Każdy pokój pełni podwójną służbę . . 1929 „D" 4 „D" 4 40 A. W. K ow alska: Pokój d z ie c ię c y ...... 1929 41 M .Morozowicz - Szczepkowska: Tkaniny w Polsce . . 1929 „D" 4 A. K ow alska: Troche o ceram ice p o lsk iej...... 1930 1 22 Z. Raczyńska: Nowe techniki i materiały w sztuce dekoracyjno 26 z d o b n i c z e j ...... 1930 1 St. Tołwiński: Umeblowanie mieszkań robotniczych . . 1930 3 26 B. Zborowski: Racjonalizacja mebli i sprzętów . ■ . 1930 3 29 J. Jankowska-Orynżyna: Sztuka ludowa w małym mieszkaniu . . 1930 3 32 Wystawa „Mieszkanie N ajm niejsze" ...... 1930 4 33 C ieślew ski (syn): Sztuka w p o k o ju ...... 1930 5 16 A. Pronaszko: Pochwala lustra . . • • . 1930 12 1 N. Jankowska: Umeblowanie najmniejszego mieszkania . . 1930 12 4 a. k.: Jeszcze o S z w e c ji...... 1930 12 21 . 1930 12 34 M. C.: Wnętrze z punktu widzenia pani domu .... 1 L. Rettingerowa: Przemysł i sztuka ludowa w mieszkaniu współ1 - c z e s n y m ...... 1931 1 20 Kuchenny stół do pracy, z r. 1930 „Organizacji gospod. domoł >" 1931 1 30 J. Warchałowski: „Wnętrze Ł a d u " ...... 1931 2 3 Szuflady w schodach (La Mode pratique) .... . 1931 6 28 Le Corbusier: Klawiatura barw (reki. art.) .... . 1931 11 24 P. M. Lubiński: Mebel metalowy w mieszkaniu . . 1931 12 12 H. F.: „ S z k ł o " ...... 1931 12 13 W. Weker: O otworach świetlnych w mieszkaniu . . 1932 1 7 J .W. Dropiowski: Instalacje R a d io ...... 1932 1 10 P. M. Lubiński: Dziecinne meble i dziecinna architektura . . 1932 1 12 O urządzeniu mieszkań — Poradnia Budowlana. Meble . . 1932 1 15 O urządzeniu mieszkań. — Poradnia Budowlana. Kwiaty w B- s z k a n i u ...... 1932 1 21 73 Rok Nr. Sir. Poradnia — zawiadomienie o powstaniu „Poradni dla Racjonal­ nych Urządzeń M ie s z k a n io w y c h ...... 1932 1 32 J. Sawicki: Elektryczność w m ieszk an iu ...... 1932 3 31 T. T.: Mebel dla człowieka, nie człowiek dla mebla .... 1932 4 1 A. Pronaszko: M ałe m ie s z k a n ie ...... 1932 4 4 Konkurs „Wnętrze" (prace nagrodzone na konkursie urządzonym przez Instytut Propagandy Sztuki. Prace: Brukalskich, N. Jan­ kowskiej, M. Bielskiej, Kocowskiego, Dumnickiego, Juraszyń- skiego, Schmidta, Mileja, Moszyńskiego, Sienickiego) . . 1932 4 7—22 Jeszcze z Wystawy „Wnętrze" (B. Brukalska i A. Hryniewiecka: M ieszkanie r o b o t n i c z e ) ...... 1932 5 19 Elektrow nia „ K u p r o " ...... 1932 7—8 83 Czym jest gaz w gospodarstwie dom ow ym ...... 1932 7— 8 84 W. Weker: O sposobach ogrzewania domów małych . . . 1932 9—10 38 K ącik m e b l a r s k i ...... 1933 1 32 XIX w. Szpital Dz. Jezus, a w XX w. gmach Tow. Prudential . . 1933 1 25 K ącik m e b l a r s k i ...... 1933 5 25 Wystawa „Wzorowe mieszkanie", urządzona przez Robotnicze T-wo Przyjaciół Dzieci, Oddz. na Żoliborzu. Proj. zespołu „Praesens" 1933 5 30 J. Ginett-Wojnarowicz: Nowoczesne mieszkanie na usługach dziecka 1933 6 5 H. Wolska: Kilka uwag o pokoju d ziecięcym ...... 1933 6 7 Region d z i e c k a ...... 1933 6 15 W. O yrzanow ski: M eble g i ę t e ...... 1933 7—8 25 H. Wolska: Najmniejsze mieszkanie i przedmioty codziennego użytku 1933 12 14 Krzesło wygodne, estetyczne i tanie do najmniejszego mieszkania. Model opracowany w miejskiej szkole rzemiosł w Stuttgar­ cie. (Moderne Bauformen, lipiec 1933) ..... 1933 12 22 Jak ze starych m ebli zrobić n o w e ...... 1934 2 11 T a b lice obliczeń rozm iarów s p r z ę tó w ...... 1934 2 11 M eble s z k o l n e ...... 1934 5—6 16 A. Kowalska: Urządzenie wewnętrzne mieszkań a powstawanie r u d e r : ...... 1934 9— 12 26 J. Goldscheider: Urządzenie wewnętrzne trzy-izbowego mieszkania w w ielopiętrow ym d o m u ...... 1935 I 24 N. Jankow ska i J. Toeplitzów na: W nętrze i ogródek .... 1935 5 6 11 M. Chmielewska: Jak sobie urządzić mieszkanie .... 1935 5 6 14 Nowe sp osoby zaw ieszan ia f i r a n e k ...... 1935 10 26 K ącik m e b l a r s k i ...... 1935 10 30 K ącik m e b l a r s k i ...... 1935 11 36 J. Goldscheider: O nowoczesny tani sprzęt domowy .... 1935 12 24 K ącik m e b l a r s k i ...... 1936 1 35 K ącik m e b l a r s k i ...... 1936 2 12 „Sztuka W nętrza" (w ystaw a grupy „ Ł a d " ) ...... 1936 2 13 W nętrza m ieszkań s p ó ł d z i e l c z y c h ...... 1936 5—6 46 K ącik m e b l a r s k i ...... 1936 7 24 J. G old scheider: Urządzenie w n ę t r z ...... 1936 8 2 Meble i Wnętrza projektu studentów Wydziału Architektury Po­ litechniki Warszawskiej ...... 1936 8 17 K. Prószyński: Tani m e b e l ...... 1936 8 22 M. Kostanecki: Na marginesie wystawy „Sztuka Wnętrza" . . 1936 8 27 J. Goldscheider: Przykład mieszkania 3-izbowego dla rodziny z jednym d z i e c k i e m ...... 1936 9 27 J. Goldscheider: Mieszkanie — pracownia fotograficzna . . . 1936 10—11 64 J. Goldscheider: Mieszkanie 3-izbowe z kuchnią ...... 1936 12 20 J. Goldscheider: Mieszkanie jednopokojow e ...... 1937 1 26 K ącik m e b l a r s k i ...... 1937 1 29 Nowe wnętrza niem ieckie ...... 1937 2— 3 28 J. Goldscheider: Umeblowanie mieszkania typu TOR .... 1937 4—6 66 J. Goldscheider: Wystawa „Architektura Wnętrz" .... 1937 4— 6 72 S. Sienicki: Architektura wnętrza ...... 1937 4— 6 84 K ącik m e b l a r s k i ...... 1937 4—6 86 Kącik meblarski ...... 1938 2 17

8) Z Poradni Budowlanej.

Z Poradni Budowlanej ...... 1935 1 23 Z Poradni Budowlanej ...... 1935 2 23 7. Poradni Budowlanej ...... 1935 4 19 Stoisko Poradni Budowlanej na Wystawie B. G. K. na Kole . . 1935 7 10 74 Rok Nr. Sir. Stoisko Poradni Budowlanej na Wystawie B. G. K. na Kole . 1935 8 18 Stoisko Poradni Budowlanej na Wystawie B. G. K. na Kole . 1935 9 31 7 Poradni Budowlanej ...... 1935 10 22 Z Poradni Budowlanej (Dom nowoczesny czy tradycyjny?) . 1935 12 39 Wznowienie działalności Poradni Budowlanej .... . 1936 7 36 7 Poradni B u d o w l a n e j ...... 1936 10— 11 70

IV. OGRODNICTWO.

J. T.: T y k w a ...... 1929 „D" 1 20 J. T.: Najłatwiejsza zieleń pokojowa 1929 „M" 1 26 J. T.: Kwiaty na b alk o n ie...... 1929 „D" 2 25 M. Kuropatwińska: Ogrody działkowe ...... 1929 „O " 2 6 S. Rogow icz: Ogródki m ie s z k a ln e ...... 1929 „O " 2 13 P elarg onia ...... 1929 „M " 2 20 J. T.: Róże pnące ...... 1929 „D" 3 17 S. Rogow icz: O grody osiedli l e ś n y c h ...... 1929 „O " 3 8 J. T: Lilia m o r s k a ...... 1929 „M" 3 14 J. T.: K a k t u s y ...... 1929 „D" 4 43 J. T.: C o b e a ...... 1930 2 14 J. T.: Przedwiośnie ...... 1930 3 39 St. Goryńska: Szwedzkie ogrody i ogródki...... 1930 5 21 J. T.: O n a r z ę d z i a c h ...... 1930 5 24 St. Wojnarowicz: Dym jako nawóz ...... 1930 7 13 J. T.: P a p r o ć ...... 1930 7 16 J. T.: N a s t u r c j a ...... 1930 8 19 M. Kuropatwińska: Ogrody działkowe na Górnym Śląsku 1930 10 8 J. T.: Ogródki skaln e ...... 1930 11 26 J. T.: Kwiaty w mieszkaniu ...... 1930 12 21 N. Podczaska: Ogród przy domu jednorodzinnym . . . . 1931 1 16 J. T.: Drzewa w z i m i e ...... 1931 2 20 J. T.: Byliny do ogródka w i e j s k i e g o ...... 1931 4 24 A. Suchodolski: Mały ogródek przy domu ...... 1931 6 24 N. Podczaska: Róże w małym ogrodzie ...... 1931 7 14 J. T.: Nie w szystko kaktu s...... 1931 12 19 A. Zielonko: B u c z ę ...... 1932 3 14 J. T.: Ś m ie tn ik ...... 1932 9— 10 34 A. Zielonko: Zazielenienie osiedli ...... 1933 1 10 Z. Więckowska: Gdybyż każdy miał swój ogródek . . . . 1933 1 12 J. T.: O grody w i s z ą c e ...... 1933 3—4 18 Mapa ogrodów miejskich ...... 1933 6 4 ]. T.: Dziecko w ogrodzie ...... 1933 6 11 A. Zielonko: Tragizm dzieci miejskich a bielmo na oczach . 1933 6 15 A. P od czask a: O gród...... 1933 7— 8 27 J. T.: Ogród w l e s i e ...... 1933 10— 11 20 J. Toeplitzówna: Ogród szkolny ...... 1934 5— 6 13 A. Podczaska: Projekt ogrodu przy domu jednorodzinnym podmiej­ skim ...... 1935 1 24 N. Jankowska i J. Toeplitzówna: Wnętrze i ogródek . . . . 1935 5—6 11 Zieleń w o s i e d l u ...... 1935 7 6 J. T.: Zadrzew ienie d r o g i ...... 1935 9 17 J. T. D zisiejszy o g r ó d e k ...... 1935 12 30 W. Śmigielski: Funkcjonalizm nowoczesnego parku . . . . 1935 12 33 H. Jasieński: Kształtowanie krajobrazu ...... 1937 2— 3 2 Z. Kunińska: Zieleń publiczna w mieście ...... 1937 2— 3 7 J. T.: Zieleń pryw atna a p u b l i c z n o ś ć ...... 1937 2— 3 15 Projekt parku ludowego im. Piłsudskiego w Łodzi .... 1937 2— 3 22 T. Adams: Parki zabawowe w wielkim m ieście ...... 1937 9— 10 37

V. Z KSIĄŻEK I WYDAWNICTW.

M. K acprzek: Zdrowie w ch acie w ie js k ie j...... 1929 „O " 2 25 .A rch itekt", nr. 5 ...... 1929 „O " 2 26 Budownictwo mieszkaniowe Magistratu m. st. Warszawy, Warsza­ w a, 1929, Zarząd M i e j s k i ...... 1929 „M" 2 33 75 Rok Nr. Str. M. Skokowska Rudolfowa: Sprawa mieszkaniowa a gruźlica, „Gazeta Administr. i Policji", nr 7 . . . . . 1929 „M" 2 33 ]. Pogorzelska: Sprawozdanie z sekcji Gospodarstwa Domowego na Międzynarodowym Kongresie Naukowej Organizacji Pra­ cy w Paryżu, „Kobieta Współczesna" nr 30...... 1929 „M" 2 35 „O gródek Działkow y", Kwartalnik, P o z n a ń ...... 1929 „M" 2 35 B. Schwan: Die Wohnungsnot und des Wohnungselend Deutsch­ land, , 1929, Carl Heymanns V e r la g ...... 1929 „M" 2 35 Wl. Dobrzyński: Przyczynek do sprawy odbudowy i organizacji opieki m i e s z k a n i o w e j...... 1929 „D "3 32 B. Ignatowicz: O „Heraklicie", Architektura i Budownictwo", nr 7 . 1929 „D" 3 32 Plany przeglądowe miast Polskich, Warszawa, Zakl. Architektury Polskiej Politechniki W a r s z a w s k i e j...... 1929 „O" 3 24 „Architektura i Budownictwo” nr 8...... 1929 „O " 3 25 E. Rosset: Łódź —Miasto Pracy, Łódź, 1929, Wydz. Statyst. m. Łodzi 1929 „M" 3 28 Fr. Schuster: Das M o b e lb u c h ...... 1929 „M" 3 29 Warunki życia robotniczego w Warszawie, Łodzi i Zagłębiu Dą­ browskim w świetle ankiet 1927 r. Warszawa, 1929, Instytut Gosp. Spoi...... 1929 „M" 3 32 A. Lauterbach: Pierścień Sztuki. Warszawa, 1929, F. Hoesik . . 1930 2 18 G. Załęski: Problem mieszkaniowy a polityka budowlana w pasie podmiejskim. Samorząd Miejski, 1929, t. IX, z. 12 . . . 1930 2 24 Polskie Kalendarze fachowo - rzemieślnicze. Poznań, 1930, Polska A gen cja Reklam y „ P a r " ...... 1930 2 25 Die billige schóne W o h n u n g ...... 1930 3 46 M. Wójcicki: Ogrzewnictwo. Warszawa, Trzaska, Evert i Michalski 1930 3 47 „Przegląd Budow lany", z. 12 ...... 1930 3 47 „Przegląd Stolarski", r. IV, Poznań ...... 1930 3 48 C. Klamer: Polityka mieszkaniowa w Polsce i za granicą. Warsza­ wa, 1930, Izba Przem.-Handlowa ...... 1930 4 29 El. Lissit,zky: Russland. Neues Bauen in der Welt, nr 1, Wien, Anton Schroll et C i e ...... 1930 4 29 R. J. Neutra: Amerika. Neues Bauen in der Welt, nr 2 Wien, A. Schroll et C i e ...... 1930 4 30 R. Ginsburger: Frankreich. Neues Bauen in der Welt, nr 3, Wien, A. Schroll et C i e ...... 1930 4 30 .Architektura i Budownictwo", nr 1/2 ...... 1930 4 30 „Praesens", nr 2, 1927/8/9, Warszawa, Trzaska, Evert i Michalski . 1930 4 30 Z. Grabski: Kryzys mieszkaniowy w Polsce. Warszawa, 1930, Bibl. 5 34 Polskiego Tow. Reformy M i e s z k a n io w e j...... 1930 5 34 E. Rosset: Samorząd łódzki w walce z głodem mieszkaniowym . 1930 5 35 Le Corbusier und Pierre Jeanneret. Ihr gesamtes Werk von 1910 — 1929. Ziirich, H. G irsberger et C ie...... 1930 5 36 „ B u d o w n ic z y " ...... 1930 G 22 O. Sosnowski: Powstanie, układ i cechy charakterystyczne sieci ulicznej n a obszarze W ielkiej W a r s z a w y ...... 1930 6 33 W. Chorysz: Statycznie obliczone dźwigi stropowe i stropy ce- glano - b e to n o w e ...... 1930 6 35 „P raesen s", nr 2 ...... 1930 7 29 Rzeczpospolita Poiska. Atlas Statystyczny. Warszawa, 1930, Gł. Urząd Statystyczny ...... 1930 7 32 „Technik Lubelski", nr 5— 6 ...... 1930 7 34 Referat budżetowy m. Brześcia na r. 1930—31 ..... 1930 7 35 Drugi rocznik Stowarzyszenia Architektów Polskich 1928/29, W-wa. 1930 8 34 „Arkitektura Internacia", nr 4, 1930 ...... 1930 8 35 „Arkitektura Internacia", nr 7, 1930 ...... 1930 9 35 St. Kruczek: Stacje autobusowe, jako urządzenia miejskie. „Samo­ rząd M iejski", t. X, nr 14, 1930 r...... 1930 9 36 E. Romer: Polska Mapa Topograficzna Komunikacyjna i Admini­ stracy jn a ...... 1930 10 35 St. Turczynowicz: Budownictwo wiejskie. Encyklopedia Gosp. Wiejskiego ...... 1930 10 35 Br. Biegeleisen: Podręcznik dla instalatorów. Kraków, 1930, Miej­ skie Muzeum Przem...... 1930 11 42 . Wołyńskie Wiadomości Techniczne". Łuck, Wołyńskie Stow. Tech­ ników ...... 1930 11 42 „Biuletyn Urzędniczy", 7— 8, 1930 ...... 1930 11 42 Domy mieszkalne Funduszu Kwaterunkowego. Sprawozdanie za rok 1927— 30 ...... 1930 12 38 J. W.: Ciekawy przyczynek do sprawy uporządkowania miasta, w Nr. 9, „Technika L ubelskiego" ...... 1931 1 28 76 Rok Nr. Sir. „A rchitekt", Kraków, Nr. 8...... 1931 1 30 Wolne mieszkania we Lwowie (z „Wieku Nowego", 23.XII 30 r.) . 1931 1 31 P. M acew icz: Praktyczna W iedza Przem ysłow a XII 1930. . . 1931 1 31 T. Pogorski: C zasopism o przyrodnicze zesz. V— VII 1930 r. . . 1931 2 32 Korespondencja redakcji ...... 1931 2 33 D. Krzyczkowski: Budownictwo ...... 1931 3 31 W. Marzec: Administr. i organiz. robót budowl. .... 1931 3 33 Zabudowania małego rolnika Kleinbauerngehófte. Wydaw. państw. T-wa Badania Ekonomicznego ...... 1931 4 34 M. Nieczewicz: Poradnik wiejskiego budownictwa ogniotrwałego z gliny i drzewa lub betonu i drzewa, wyd. państw. Banku Roln. w W ilnie, 1931 r...... 1931 4 34 Wszystko to już było, z dwutygodnika „Gospodarka Narodowa" 1931 5 2 J. Ł.: Podręcznik do o b liczan ia kosztów robót budowl. . . . 1931 5 30 Otto Rode: Racjonalizacja Robót Budowlanych .... 1931 6 23 Psia buda. „Mainson pour tours" ...... 1931 6 29 Pojedyńczy model i nowoczesna sztuka wnętrz — wyd. Al Kocha 1931 6 30 Kwartalnik Instytutu Szerzenia Praktycznej Wiedzy Przemysłowej. Numer poświęcony racjonalizacji budownictwa . . . 1931 6 31 O racjonalnym materiale budowlanym (heroklith) art. rekiem. . 1931 6 32 S. R.: Home contra a u t o ...... 1931 7 23 Dom w Mediolanie. „Casa Bella" ...... 1931 7 24 „Plans" revue mensuelle Paris (od N-ru 1— 6) . . . . 1931 7 25 K. Srokowski: Analiza robocizny i m ateriałów ...... 1931 7 25 L'Architecture d'aujourd'hui, numer poświęcony Paryżowi . . 1931 7 26 Wojna? Lepiej budować. Le Corbusier ...... 1931 8 17 Z pisma Smakus (Mały Domek) w Oslo przykład Week-end-house 1931 8 25 „Wnętrze" miesięcznik pośw. meblom ...... 1931 8 26 Wydawnictwa Kongres. Międzynarod. Związku dla spraw Mieszkań. 1931 8 26 Ign. Dieterich: Die Zentralheizung und ihre Bedienung . . . 1931 9 26 W. Lotz: Wie richte ich meine Wohnung ein, Berlin S.-W. 68 . . 1931 9 20 „C asa B ella ", nr. l i p c o w y ...... 1931 9 29 Otto Haester, Cełle: Zum Probleme des Wohnungsbaues . . . 1931 9 30 Finlandzkie domy drewniane. Z książki Moderne Villa's prof. Wattjęs 1931 10 22 K. Wachsmann: Holzhausbau ...... 1931 10 27 Miasto portowe Bergen w Norwegii prowadzi akcję budowlaną . 1931 10 28 Wydawnictwo Międzynarodowego Związku dla spraw Mieszkań. 1931 10 28 I. G. Wattjes B. J.: Moderne Villa's en Landhuisen in Europa en Ame- rika, „Kosmos", Amsterdam ...... 1931 11 13 G. Wolf: Grundrisstafel, wyd. Georg D. W. Calrey, Monachium 1931 1931 11 15 Wyroby betonowe Cz. I. Wydawn. Zw. Polskich Fabryk Portland Cem. W arszaw a, 1931 ...... 1931 11 16 Neues Bauen in Berlin, Berlin 1931 i Berliner Wohbauten der letzten Jahre, Berlin S. W ...... 1931 11 17 Louis Cristino: Przedłużenie Alei W o ln o ś c i ...... 1931 11 23 Stickereien und Spitzen. Verlag A. Koch Darmstadt .... 1931 12 23 Architekci dla siebie (Br. Taut, A. Schneck, W. Gropius, M. Elsasser; projekty will jednorodzinnych. Neue Wohnbauten. Monachium F. B r u c k m a n ...... 1932 1 24 Kościoły w Europie. Moderne Kerken an Europa and Amerika. Am sterdam 1931, K o s m o s ...... 1932 1 27 Kationnelle Bebaungweisen. Wyd. Internationale Kongresse fur Neues Bauen. (Brussel, Nowember 1 9 3 0 ) ...... 1932 1 27 R osnący dom. Baugilde B. A. A. Nr. 24 r. 1931 (Zeitschrift des Bundes Deutschen Architekten) Berlin ...... 1932 1 30 R osnący dom. Baugilde Nr I, 1932 ...... 1932 2 17 Fr. Mączeński: „Po drodze", ze szkicowników architektonicznych . 1932 2 18 Arch. Edmund Pitack: Jak uruchomić budownictwo mieszkaniowe 1932 2 19 Stadt u. Landesplanung Bremen 1926—30 H. M. Hauschild . . 1932 3 34 Die lebendige Stadt. Zweimonatschrift der Stadt Mannheim (3 Jahr) 1932 3 35 Biuletyn S. A. P. Organ Stowarzyszenia Architektów Polskich. Luty 1932. Nr I, Rok 1...... 1932 3 35 „Moderne Bauformen". Rocznik XXXI — zeszyt 3. Marzec 1932. Dom starych kobiet w Kassel, arch. Otto Haesler i Karl Volker Cełle 1932 4 23 Gustave Lyon: L'Acoustique A rch itectu rale ...... 1932 5 8 S. Rutkowski: „O sied la L u d z k i e " ...... 1932 5 22 K openhaski Kalendarz Budow lany r. 1931 ta b lice znorm alizow anych sprzętów ...... 1932 5 ?2 Pokaz Gospodarstwa Domowego, Nr majowy „Pani Domu" . . 1932 5 24 77 J. Kulczycki: Upadek jakości w produkcji kapitalistycznej. Zja­ wisko masowej tandety, jego przyczyny oraz skutki. War­ szaw a — Lwów...... 1932 5 25 Baugilde Nr. 20, r. 1931. Budownictwo o konstrukcji żelaznej . . 1932 5 26 Valentien, Zeitgemasse Wohngarten. Wyd. A. Bruckmann. Mona­ chium ...... 1932 6 16 Die neu Stadt. Frakfurt a/M. Gross-gerau Philiph. L. Fink Nr 1 i 2 . 1932 6 20 M. Wagner: Das wachsende Haus (rosnący dom), Berlin . . . 1932 9—10 42 42 Wohnhaiiser von 8.000 bis 30.000 Mk. (42 domy mieszkalne od 8.000 do 30.000 Mk). Juliusz Hoffmann Verlag. Stuttgart . . 1932 9—10 45 Die Umstellung im Siedlungswesen. Julius Hoffmann. Stuttgart . 1932 9—10 46 J. B. von L aghem 'a: B o u v e n ...... 1933 2 11 ;. Siedler: Lehre vom Neuen Bauen. Ein Handbuch der Baustoffe und Bauw eisen. Berlin 1932 ...... 1933 2 12 „Ter es F o r m a " ...... 1933 2 14 Dom bliźniaczy francuski w ramach prawa Loucher'a. . . 1933 1 19 K Scheffer: Berlin. Wandlungen einer Stadt 1931. Verlag. Bruno C a s s i r e r ...... I933 1 20 Biuletyn Urbanistyczny, organ T-wa Urbanistów Polskich. R. I, Nr. 1 styczeń 1933 ...... 1933 3— 4 '27 Alberto Sartoris. Gli elementi dell'Architettura Funzionale. Editore — Ulrico Hoepli. M ilano, 1932 ...... 1933 3— 4 28 E. A. Griffini: Constanzione Razionale della Casa. Editore — Ulrico Hoepli. M ilano. 1932 ...... 1933 3—4 29 Richtig isolieren, Verlag, Dr. Fritz. Wedeking. & C-o. Stuttgart . 1933 1 20 Pudolf Bohmer: Das Erbe der Enterbten. Monachium, 1931 . . . 1933 2 10 Forest Land Use in Wisconsin, lasy podmiejskie w St. Zjednocz. 1933 10—11 28 Camille Martin u. Hans Bernoulli: „Stadtebau in der Schweiz". Wyd. Fretz i W asmuth. Ziirich 1929 ...... 1933 10— 11 29 Architektura — Reviste del Sindicato Nazionale Fascista Architetti (Septem bre 1 9 3 3 ) ...... 1933 10— 11 30 O b ra c a ją c y się d o m ...... 1933 5 33 Z książki „Das Kleinhaus", projekt domku jednorodzinnego, art. Coste-Lixouri. G r e c j a ...... 1933 5 34 Das freistehende Emfamilienhaus von 10—30.000 Mark und iiber 30.000 Mark. Guido Herbers Verlag von Georg. D. W. Gallvay M iinchen 1932 ...... 1933 7—8 31 Nordisk. Byggnadsdag, 1932. Helsingforsden 4—6 Juli .... 1933 7—8 33 Wohnen u. Bauen. Rok V, Nr. 1. Stan sprawy mieszkaniowej we F r a n c j i ...... I 933 9 24 Domy i obozy campingowe. (Stavba Nr. 8, s. 1933) .... 1933 10— 11 31 J. Nechay: Beton w; budownictwie mieszkaniowym, 1933 r. . . 1933 10—11 33 St. Hempel: Konstrukcje szkieletowe żelazne, W-wa, 1933, Nakl. Zesp. P r a e s e ń s ...... 1933 10— 11 33 St. Hempel: Drewniane konstrukcje inżynierskie, Warszawa, 1933 . 1933 10—11 33 Case di Vacanza degli architetti E. A. Griffini, E. Faludi, P. Battoni. M i l a n o ...... 1933 10— 11 33 Książki n ad esłan e do r e d a k c ji...... 1933 10— 11 40 Deutsche Bauzeitung, Nr 33, 1933. Mieszkania robotnicze w Niem­ czech ...... 1933 9 25 Otto Volchers: Wolhbaufiebel. Elementarz budownictwa mieszkanio­ wego, wyd. J. Hoffmann, Stuttgart, 1933 ...... 1933 12 19 E. Neumann Riesa: Die Deutsche Arbeiterwohnung, Deutsche Bau- zeitlung, D. B. Z. Nr. 46, 1933 ...... 1934 1 23 Virgil Bierbauer: Budapest varosepitesi problemai (problemy urbanistyczne Budapesztu), Budapeszt, 1933, nakł. „Ter es F o r m a " ...... 1934 2 16 A. Krahn und Dr. B. K alten boeck: Das D eutsche Bausparen, Berlin, Reim ar H o b b i n g ...... 1934 2 16 Fritz Kafka und Dr. Gregor Sebba: Das ósterreichische Bausparwe- sen, Wien, 1932, C. B a r th ...... 1934 2 16 Architektura i Budownictwo, Luty 1934 (L. Tomaszewski: Próby sy­ stematyzacji i metodologii projektowania typowych mieszkań) 1934 2 17 K. Stodieck: Der Wirtschaftliche Ausbau der Grossstadt, Berlin, 1933, VDI V e r l a g ...... 1934 3— 4 31 K. Stodieck und Dipl. Ing. J. Goldmerstein: Wie atmet die Stadt, Berlin, 1931, VDI V e r l a g ...... 1934 3__4 3*1 Jean Raymond: Guide pratique de l'urbaniste, Paris, 1933, Dunod 1934 3—4 34 Greater London Regional Planning Commitee First Report, West­ minster, 1929, Knapp, Drewell et S o n s ...... 1934 3— 4 38 78 Rok Nr. Sir. Poradnik dla budujących dom dla siebie, Warszawa, 1934, Polskie Towarzystwo Reformy M ieszkaniow ej...... 1934 5— 6 42 Fritz Schumacher: Das Werden einer Wohnstadt, Hamburg, 1932, Georg Westermann ...... 1934 7— 8 26 Vom Wirtschaftlichen Bauen, Dresden, 1933, Oscar Laube 1934 7— 8 27 From Plan to Reality, New York, 1933, Regional Plan Association 1934 7— 8 30 Harland Batolorpew: Urban Land Uses, Cambridge, 1932, Harvard University P r e s s ...... 1934 7— 8 30 Zoning for Boston, Boston, 1924, City Printing Dept .... 1934 7— 8 31 Zoning in the U. S A. (Annals of the American Academy of Politi­ cal and Social Science, Vol. 155), Philadelphia, 1931 1934 7— 8 31 Fuhrparkdirektor Brix: Wohin mit der Miilltonne?, Feudingen i Westf. 1933 ...... 1934 7— 8 32 Heiser: Siedlung durch Landgewinnung, (Siedlung u. Wirtschaft, Nr 13/1934), B e r l i n ...... 1934 7— 8 32 H. Jasieński: Dawna Kamienica Krakowska, Kraków, 1934, Tow. M iłośników Historii i Zabytków K r a k o w a ...... 1934 7— 8 34 Albert Esch und A. C. Baumgartner: Der Garten von Heuto, Wien- Leipzig, 1933, M ichael W i n k l e r ...... 1934 7— 8 35 Guido H arbers: Der W ohngarten, Miinchen, 1933, Georg D. W. C a l l w e y ...... 1934 7— 8 35 H. Drzewiecki: Kwaśniacy, Warszawa, 1934, Tow. Wyd. „Rój" . 1934 7— 8 36 Bruno Moretti: Ville, Milano, 1934, Ulrico Hoepli .... 1934 7— 8 37 Carl Burchard: Gutes und Bóses in der Wohnung, Leipzig — Berlin, 1933, Otto B e y e r ...... 1934 7— 8 37 Za nowuju m ebel, M oskw a, 1933, S o ju z m e b e l ...... 1934 7— 8 38 Helmut Richardi: Um die Losung des Problems der zweiten Hypothek, Munster i. W estf., 1933, Johannes B r e d t ...... 1934 7— 8 38 Br. Mańkowski i K. Wysokiński: Czego wymagać od stolarki bu­ 00 dowlanej? Warszawa, 1934, odbitka z „Rynku Drzewnego" 1934 1 39 Publications of the President's Conference on Home Building and Home Ownership, I. Planning for Residential Districts, XI. Housing Objectives and Programs, Washington, 1932 1934 9— 12. 32 F. R. S.: Yorke: The Modern House, London, 1934, The Architectural Press ...... 1934 9— 12 33 Johann Georg Seitz: Die Deutschen Bausparkassen, Miinchen, 1933, nakł. a u t o r a ...... 1934 9— 12 34 Schóne Raume (Haus u. Raum, Bd. II), Stuttgart, 1934, Julius Hoffmann ...... 1934 9— 12 35 Gute Mobel (Haus u. Raum, Bd. III), Stuttgart, 1934, Julius Hoffmann 1934 9— 12 35 Kelim - Muster im Alten u. Neuen Stil, II Folgę, Leipzig — Berlin, 1934, Otto B e y e r ...... 1934 9— 12 36 Książka Rachunkowa i Informacyjno-Gospodarcza Kobiety Współ­ czesnej, Warszawa, 1935, wyd. Kob. Współczesna 1934 9— 12 36 Arthur C. Comey: Transition Zaning, Cambridge, Mass., 1933, Har­ vard Universitety Press ...... 1935 1 29 H. J. Schacht: Der Radfahrweg, Erfurt, 1934, Kayserscho Buchhandlung 1935 1 29 H. Byczyńska-Tyszkowa: Dom wiejski i jego urządzenie, Warsza­ wa, 1934, Ksiąg. R o l n i c z a ...... 1935 1 30 Domy mieszkalne Funduszu Kwaterunku Wojskowego, Warszawa, Tom I. 1930, Tom II. 1934 ...... 1935 2 27 Akcja Budowlano-Mieszkaniowa Zakładów Ubezpieczeń Społecz­ nych w latach 1930—1933, Warszawa, 1934 .... 1935 2 28 Kalendarz Bezpieczeństwa i Higieny Pracy, Warszawa. 1935, In­ stytut Spraw S p o ł e c z n y c h ...... 1935 2 30 Paweł de Kruif: Walka nauki ze śmiercią. Warszawa, 1934, Trzaska, Evert i M i c h a l s k i ...... 1935 2 30 Gewerbemuseum Basel: Das Licht in Wohnung und Werkstatt, B asel, 1933 ...... 1935 3 17 J. Chmielewski i Szymon Syrkus: Warszawa funkcjonalna. War­ szawa, 1935, wyd. T-wa Urbanistów Polskich, nakl. Związku M iast P o l s k i c h ...... 1935 3 18

Trzy prace o budownictwie robotniczym:

R. Piotrowski: Mieszkania robotnicze, Warszawa, 1935, Odbit­ k a z Biuletynu S. A. R. P. H. Syrkus, S. Syrkus: O architekturze i produkcji mieszkań robotni­ czych, Warszawa, 1935, Odbitka z czasopisma „Wiedza i Ż ycie"...... 79 Rok Nr. Str. A. Zębalski: Samorzutne budownictwo robotnicze w Warszawie, W arszaw , 1934, Nr 3/1934 K w artalnika „Kronika W arszaw y” 1935 3 21 Thomas Adams: The design of residential areas, Cambridge, 1934, Harvard University Press ...... 1935 4 23 S. Machniewicz: Estetyka życia codziennego, Lwów, 1934, Nakl. Państw. Wyd. Książek Szkoln ych ...... 1935 4 24 A. Klein: Das Einfamilienhaus, Stuttgart, 1934, Julius Hoffmann . . 1935 7 20 Helmut Hempel: Vermeidet Mangel im Wohnhausbau, Berlin, 1935, Fritz Eisemann ...... 1935 7 21 New Houses and Other Buildings From Old, New York, 1933, The Architectural Forum ...... 1935 7 22 A. Gorsler et T. Troscher: Energiewirtschaft und Maschinenverwen- dung im Siedler-Betrieb, Berlin, 1933, Beuth-Verlag . . 1935 7 22 J. Mokrzycki: Katalog wzorów ogrodzeń, Warszawa, 1935, nakła­ dem autora ...... 1935 7 22 Unith Plans, Washington, D. C., 1935, Housing Division Public Works Administration ...... 1935 8 29 Swedish Cooperative Wholesale Society's Architects Office, 1925— 1935. Stockholm, 1935, Kooperativa Fórbundets Bookvorlag . 1935 8 30 Die Entwickelung der Deutschen Bauwirtschaft und die Arbeils- beschaffung im Jahre 1933, Berlin, 1934, Deutsche Bau- und Bo- d enbank, A. G ...... 1935 8 31 Report of the Town and Country Planning Summer School, Welwyn G arden City, Sept. 11— 17, 1933, London, 1934, The G arden Cities and Town Planning A ssociation ...... 1935 8 32 Broadacre City, miasto dla wieku motoryzacji projektu arch. Frank Lloyd W right'a, The A rchitectural Record, New York, Nr. 4/1935 1935 9 33 Othmar Ziegler: Schiene oder Strasse? Praha, 1934, K. Andre . . 1935 9 36 M. W. Nestorowicz: Projektowanie dróg, Warszawa, Skład gł. w Sa­ morządowym Instytucie Wydawnicz...... 1935 9 36 Russel Van Nest Black, Mary Hedges Black: Building Lines and Re­ servations for Future Streets, Cambridge, 1935, Harvard Uni­ versity Press ...... 1935 9 37 The Planners Journal, Dwumiesięcznik, Cambridge, Mass., U. S. A. 1935 9 38 Siedlung und Wirtschaft, Miesięcznik, Berlin ..... 1935 9 38 Laboratoria Budowlane w Polsce, Warszawa, 1935, Polski Związek Inżynierów Budowlanych ...... 1935 9 38 R. Feliński: Miasta, wsie, uzdrowiska w osiedleńczej organiza­ cji kraju, Warszawa, 1935, „Nasza Księgarnia" . . 1935 10 2 J. Dumnicki i J. Juraszyński: M eble w spółczesne, W arszaw a, 1935, J. Lisow ska ...... 1935 10 33 Clarence Arthur Perry: The Rebuilding of Blighted Areas, New York, 1935, R egional Plan A s s o c i a t i o n ...... 1935 10 34 15-lecie Państwowej Szkoły Budownictwa w Poznaniu 1920—1935, Poznań, 1935 ...... 1935 10 35 J. Michałowski: Wieś nie ma pracy, Warszawa, 1935, Instytut Spraw S p o ł e c z n y c h ...... 1935 10 35 Najtańcze urządzenie jednoizbowego mieszkania, Warszawa, „Pa­ ni Domu", Nr. 8/1935 ...... 1935 11 39 Statystyka spółdzielni wojskowych za rok 1934, Warszawa, 1935, Związek Rew izyjny Spółdzielni W ojsk...... 1935 11 39

Z amerykańskiego piśmiennictwa mieszkaniowego:

Bernard J. Newman: Housing in Philadelphia, 1933, Philadelphia Housing Association. Final Report of the Ilinois Housing Commission, Chicago, 1933. Albert Mayer, Henry Wright, Lewis Mumford: New Homes for a New Deal, New York, 1934, The New Republic. Ernest J. Bohn: A Housing Program for the United States, Chicago, 1934, National Association of Housing Officials. Housing Officials Year Book 1935, National Association of Housing O f f i c i a l s ...... 1935 l] 40 S. Heidinger: Forschritte im Hochbau und deren Anwendbarkeit im Oesterreichischen Bauwesen, Wien, 1931, Julius Springer . 1935 11 41 Le Corbusier: La Ville Radieuse, Paris, 1935, L'Architecture d'Au- jourd'hui ...... 1935 12 49 Alger — Ville Neuve, Paris, 1935, Office Technique pour l'Utilisa- tion de l'Acier ...... 1935 12 50 80 Rok Nr. Str. B. Rychlowski: Wody wgłębne i sposoby ich dobycia, Higiena wody, Warszawa, 1935, „Zdrowie" ...... 1935 12 51 Odczyt p. Morton Shand'a o angielskim budownictwie mieszka­ niowym 18-go wieku ...... 1935 12 51 Thomas Adams: Outline of Town and City Planning, New York, 1935, Russel Sage Foundation ...... 1936 1 36 A. Zębalski: Osadnictwo robotnicze, Warszawa, 1935, Instytut Spraw S p o ł e c z n y c h ...... 1936 2 16 A. Zdanowski: Warunki mieszkaniowe robotników, Warszawa, 1936, Instytu Gospodarstwa Społecznego ...... 1936 2 16 A. Dziediul i J. Handzelewicz: Nowoczesna ceramika budowlana. Warszawa, 1935, odb. z „Przeglądu Budowlanego" . . . 1936 2 17 Stahlbau-Kalender 1936, Berlin, Wilhelm Ernst & Sohn . . . 1936 2 17 Koen Limperg, Ir. G. J. Meyers, R. Lotgering-Hillebrand: Keukens— Kuchnie. Rotterdam. 1935. Nijh & van Ditmar .... 1936 7 37 A. Szniołlis: Studnie i ich ochrona przed zanieczyszczeniem. War­ szawa. 1936. Wyd. Państwowej Szkoły Higieny . . . 1936 7 37 Bibliography On Land Settlement, 1934, United States Department of Agriculture ...... 1936 7 37 K. Górski: O zaopatrywaniu ludności w wodę. Warszawa. 193G. Stow. Gospodarki Wodnej w Polsce ...... 1936 8 35 Deutsche Frauenzeitung, Nr 27, kwiecień 1936, „Vom Blumenka- sten bis zum Eigengarten, Leipzig - Berlin, Otto Beyer . . 1936 8 36 International Federation for Housing and Town-Planning, Bulletin Nr. 35, London, 1936 ...... 1936 8 36 Rusztowania budowlane, karty bezpieczeństwa 15—22. Warszawa, 1936, Instytut Spraw Społecznych ...... 1936 8 36 Br. Mańkowski i A. Wysokiński: Czego wymagać od stolarszczyz- ny budowlanej. Wydanie drugie. Warszawa, 1936, odb. z „Rynku Drzewnego" ...... 1936 8 36 Kalendarz bezpieczeństwa i higieny pracy 1936, Warszawa, 1936, Instytut Spraw Społecznych ...... 1936 9 33 E. P. Bojczenko: Ochranno-zaszczytnyje zielonyje nasażdżenija — Obronne i ochronne zieleńce. Rostow nad Donem, 1935, Azowsko-Czarnomorskie Krajowe Wydawnictwo . . . 1936 9 34 Karol Halpern: Idee i prace inż. Marsakowa, Moskwa, 1933 . . 1936 9 34 Cesare Chiodi: La Citta Moderna, Milano, 1935, Ulrico Hoepli . 1936 9 36 What Slum Dwellers Want in Housing. New York, 1934, Henry Street Settlement ...... 1936 10—11 72 The Present Housing Situation In London, London, 1934, Mansion House Councilon Health and Housing ..... 1936 10—11 72 Housing England, London, 1934. Political and Economic Planning 1936 10—11 72 Architektura i Budownictwo, Nr. 5/1936. W arszaw a. Zeszyt pośw ię­ cony G d y n i ...... 1936 12 25 Stary Kraków, Kraków, 1936, Zwiqzek Turystyczny .... 1937 1 32 S. Sienicki: Sklep detaliczny, Lwów, 1937, Państw. Wydawnictwo książek s z k o l n y c h ...... 1937 1 32 A. Vera: L'urbanisme ou a vie heureuse. Paris, 1938 R. A. Correa 1937 2—3 38 Gardens and gardening, London, 1937, The Studio .... 1937 2— 3 40 H. Richter: Landhauser, Garten, Hausrat, Berlin 1936, Wendt und M athes ...... 1937 2— 3 42 Housing, London, 1936, Rolls House Publishing Co. .... 1937 4—6 90 Housing and town and country planning, London, 1936, His Ma- jestys Printing Office ...... 1937 4—6 91 Housing Officials Yearbook, Chicago, 1936, Nat'I Ass. n. of Housing O f f i c i a l s ...... 1937 4—6 91 K. Limperg: Naar Warmer Woningen, Amsterdam, 1936, Holkema & W a r e n d o r f ...... 1937 4—6 92 Z. Dobrowolski: Spawanie w ogrzewnictwie, Warszaw a, 1937, Stow. dla Rozwoju Spawania i Cięcia Metali ..... 1937 4—6 92 A. Leitl: Von Der Architektur zum Bauen. Berlin, 1936, Alfred M e t z n e r ...... 1937 4—6 93 E. Mindner: Wandę und Decken. Berlin. 1936. Góschen . 1937 4—6 93 Przepisy o dostawach. Poznań 1937, Wł. Wilak ..... 1937 4— 6 93 Skupiewski i Taff: Co każdy właściciel nieruchomości winien wie­ dzieć o instalacjach. Warszawa, 1936, „Technik Polski" . . 1937 7 25 Grzyby domowe, Warszawa, 1937, Pol. Tow. Higieniczne . . 1937 7 25 Przegląd zagr. literatury technicznej i przegląd poi. piśmiennictwa techn., Katowice, 1937, Poradnia stosowania żelaza . . . 1937 7 25 81 Rok Nr. Sir. A. Oderfeldówna: Młodzież przedmieścia, Warszawa 1937, Insty­ tut Spraw S p o ł e c z n y c h ...... 1937 21 B. G. Rosahn: Housing management, New York, 1936, Nat'l Mu­ nicip al League ...... 1937 21 Zbrojenie betonu, Katowice, 1937, Wspólnota Interesów 1937 21 Wibratory w budownictwie. Warszawa, 1937, Związek Polskich Fabryk C e m e n t u ...... 1937 21 S. Rychliński, Warszawa jako stolica. Warszawa, 1936, Biuro Eko nom iczne Zarządu M i e j s k i e g o ...... 1937 9— 10 51 H. Eile: Warszawa z drewnianej murowana, Warszawa, 1936, Mi ch alak i S - k a ...... 1937 9— 10 52 Fiękno Warszawy, Warszawa, 1936, Zarząd Miejski . . ■ 1937 9— 10 52 Washington — City and Capital, Washington, 1937, Gov't Printing O f f i c e ...... 1937 9— 10 53 Le Corbusier: Quand les Cathedrales Etaient Blanches, Paris, 1937 Librairie P l o n ...... 1937 9— 10 54 Wydawnictwa M. Yonkers, Yonkers N. Y., 1934 . 1937 9— 10 55 G. Wolf: Wohnung und Haus des Mittelstandes, Berlin, 1936, Goschen 1937 9— 10 56 S. Brzozowski: Elementarz ogrodniczy, E. Nehring: Uprawa wa­ rzyw na własny użytek, E. Nehring: Kwiaty cięte w mieszka­ niu, Warszawa. 1937, Stow. Prac. Księgaskich . 1937 9— 10 56 Artykuły urbanistyczne w „Arkadach", Warszawa, 1937 1937 9— 10 58 Ku przebudowie gospodarczej. Warszawa, 1937, Polska Gospod. 1937 11— 12 41 W. Kosieradzki: Pian Centralnego Okr. Przemysłowego, Warszawa 1937, B iblioteka P o l s k a ...... 1937 11— 12 41 G. Langen: Deutscher Raum - Deutsche Heimat, Dusseldorf, 1837 1937 11— 12 41 H. Weigmann; Politische Raumordnung, Hamburg, 1935, Hanseati- sch e V e r l a g s a n s t a l t ...... 1937 11— 12 41 T. Dobrowolski i A. Szniollis: Łaźnie ludowe, Warszawa, 1937 Państw . Zakład H i g i e n y ...... 1937 11— 12 41 F. Malcher: The Steadyflow Traffic System, Cambridge, 1935 Harvard University P r e s s ...... 1934 11— 12 42 W. Ambrock: Die Wohnwirtschaft im N—S Staat. Berlin, 1937, Brun nen V e r l a g ...... 1937 11— 12 43 S. W.: Kosacki: Mur pusty, Warszawa, 19S7 .... 1937 11— 12 44 S. Ałtman: Wyrób Cementu Portlandzkiego. Warszawa, 1937, Zwią zek Polskich Fabryk C em en tu ...... 1937 11— 12 44 Jak powstaje żelazo i stal, Katowice. 1937, Poradnia Stostowania Ż e l a z a ...... 1937 11— 12 44 A. Szoltzówna: Ogródki nowe. Warszawa, 1937, Stow. Pracown Księgarskich 1938 1 15 L. Wybieralski: 20 domków w cenie od 2.000 zł. do 30.000 zł. Poznań 1938, Księgarnia Wł. W ila k a ...... 1938 1 15 Dwudziestolecie miesięcznika „Siedlung und Wirtschaft", Berlin 1938 1 16 W. I.: Dwumiesięcznik „Wspólnoty Interesów" Górniczo-Hutniczych Katowice, Wyd. nr. 1 — Listopad 1937 .... 1938 1 16 T. Tołwiński: Urbanistyka. 2 tomy. Warszawa, Zakład Urbanistyki Politechniki W a r s z a w s k i e j ...... 1938 2 21 St. Rychliński: Przeobrażenia społeczne w Stanach Zjednoczonych na tle urbanizacji. Warszawa, 1937, Wyd. Szkoły Głównej H a n d l o w e j ...... 1938 2 23 Rzeczywistość gospodarcza Polski i zamierzenia ku poprawie. Warszawa 1938, Muzeum Techniki i Przemysłu 1938 2 24 Spółdzielczość mieszkaniowa w Polsce, 2 części, Warszawa, 1937, Wyd. Zw. Spółdz. i Zrzeszeń Pracowniczych . 1938 2 24 Jesteśmy w Warszawie. Warszawa, 1938, Biblioteka Polska 1938 3 25 „Przemysł Metalowy". Warszawa, Polski Zw. Przemysłowców Me­ talow ych ...... 1938 3 25 J. Jankowska i S. Szoberowa: Przyczynek do Badań nad wymia­ rami małych mieszkań. Warszawa, „Zdrowie Publiczne" nr 11/1938 ...... 1938 4— 5 63 Z. Rudolf, St. Korsak i M. Rzęcki: Walka z zadymieniem miast w Polsce. Odb. z Czasopisma „Gaz, Woda i Technika Sani­ tarn a", t.XVII, 1937 ...... 1938 4— 5 63 Kalendarz Przeglądu Budowlanego 1938, 2 tomy, Warszawa, „Prze­ gląd Budow lany" ...... 1938 4— 5 65 Beton i żelbet w budownictwie. Odb. z „Kalendarza Budowlanego" na rok 1938, Zw. Polskich Fabryk Cementu . 1938 4— 5 66 82 Rok Nr, Sir. Stal w budownictwie przeciwlotniczym. Katowice, 1938. Poradnia Stosow ania Ż e l a z a ...... 1938 4—5 66 Informator. — Pom oc Sp ołeczna na terenie m. st. W arszaw y. 1937/38. Biblioteka Wydz. Opieki Społ. i Zdrowia Publicznego w m. st. W a r s z a w i e ...... 1938 4— 5 67 J. Rakowski: Rola Centralnego Okręgu Przemysłowego. Odb. z Biu­ letynu nr. 2 Organu Zw. Legionistów Polskich, Warszawa, 1938 1938 4—5 68 I. Fischer-Dieskau: Einfiihrung in die Wohnungs- und Siedlungs- politik. Berlin, 1938, Sammlung G ó sch e n ...... 1938 4— 5 68 Jahrbuch der deutschen Siedlung, 1935 i 1936. Berlin, Verlag „Sie- dlung und W i r t s c h a f t " ...... 1938 4—-5 69 Lato pod W arszaw ą 1938. W arszaw a, 1938, Wł. M ichalak . 1938 4— 5 70 Statystyka w przedsiębiorstwie. Dwumiesięcznik, nr. 1. Luty — Ma­ rzec 1938, W a r s z a w a ...... 1938 4— 5 70 Koen Limperg i W. van Gelderen: Boerderijen (o planowaniu wiej­ skim i osuszaniu Zuidersee) Amsterdam, 1938, Holkema & W a r e n d o r f ...... 1938 6— 7 71 W. Prażmowska-Ivanka: Wczasy ludzi miasta. Warszawa, 1938, Instytut Spraw S p o ł e c z n y c h ...... 1938 6__7 71 Ludwik Krzywicki: Warszawa, 1938, Instytut Gospodarstwa Spo­ łecznego ...... 1938 6__7 72 St. Garliński: O ustroju zawodu architekta. Gdynia, 1938, Księgar­ nia N ie m ie r k ie w i c z a ...... 1938 6__7 73 J. L. Martin, Ben Nicholson, N. Gabo: Circle, London, 1937, Faber & F a b e r ...... 1938 6—7 73 C. Gedion-Welcker: Moderne Plastik. Zurich 1937, Verl. H. Girs- b e r g e r ...... 1938 6— 7 74 A. Sartoris: Gli elementi dell' architettura lunzionaie sintesi pano- ramica dell' architettura moderna. Milano, 1936, Ulrico Hoepli 1938 6— 7 74 W. Acosta: Vivenda y Ciudad. Buenos Aires, 1936, Ignazio Aresti 1938 6— 7 74 St. Nowakowski: Geografia jako nauka. Warszawa, 1937, Wyd. Trzaski Everta i M i c h a l s k i e g o ...... 1938 6__7 74 E. Curie: Maria Curie. Warszawa 1938, Wyd. Przeworskiego . 1938 6— 7 75 „Młoda Architektura". Warszawa, Zw. Słuchaczów Architektury Pol. W arsz...... 1938 8— 9 54 „Biuletyn Koła Dyskusyjnego Młodych Architektów przy Klubie De­ m okratycznym ". W a r s z a w a ...... 1938 8— 9 54 E. Nehring: Palmy w mieszkaniu. Warszawa, Stow. Prac. Księgar­ skich ...... ‘ 1938 8— 9 55 E. Nehring: Na piasku — kwiaty, warzywa, ogród owocowy. War­ szaw a, Stow. Prac K s ię g a r s k ic h ...... 1938 8— 9 55 J Łebkowski: Ogródki kwiatowe, Warszawa, 1938, Stow. Prac. K s i ę g a r s k i c h ...... 1938 8— 9 56 K. Turnowski: Analiza budowy, tablice budowlane, Warszawa, 1938, W yd. G o d z i ę b a ...... 1938 8— 9 56 J. Raymond: L'Urbanisme a la Portee de Tous. Paris, 1938, Donod . 1938 10 27 Normy wynagrodzeń za pracę inżynierską. Warszawa, 1938, Zw. Pol. Inż. B u d o w la n y c h ...... 1938 10 27 F. Gabrysch: Die raumliche Entwicklung der Stadte Beuthen, Hin- denburg und Gleiwitz. Berlin, 1937, Volk und Reich Verlag . 1938 11 37 K. Szrajber: Nowoczesne piece mieszkaniowe. Warszawa, 1938, Nakł. F-m y „Piece S z r a j b e r a " ...... 1938 12 36 St. Leszczycki: Region Podhala. K rak ó w , ...... 1938 12 36 Z. Rudolf: Umiejscowienie Zakładów Przemysłowych. Odb. z „Prze­ glądu Bezpieczeństwa Pracy", nr 3 — 1938 r. . . 1938 12 37 Z. Rudolf: Usuwanie śmieci w myśl nowej ustawy z dn. 31. III. 1938 r. Odb. z czas. „Gaz, Woda i Technika Sanitarna", tom X V I I I ...... 1938 12 37 R. Heiligenthal: Rasse und Wohnung in der grossęn Agglomeration. H eidelberg, 1937, Carl W i n t e r ...... 1938 12 37 A. Giuntini: La Stima dei Giardini, Parchi, Ville, Castelli e Luoghi di Delizia. Torino, 1937, G, B. Paravia & Co...... 1938 12 39 St. Brzozowski: Winogrona, brzoskwinie, morele. Warszawa, 1938, Stow. Prac K s i ę g a r s k i c h ...... 1938 12 39 j. Fischer-Osińska: Płynny owoc oraz warzywa i rośliny lecznicze. 1938, Stow. Prac. K s i ę g a r s k i c h ...... 1938 12 39 Stal w budownictwie. Katowice, 1938, Poradnia Stosowania Żelaza 1938 12 39 „Inżynieria i Budownictwo", zesz. 1 i 2, Warszawa, Związek Pol. Inż. B u d o w la n y c h ...... 1938 12 40 83 Wydawnictwa Międzynarodowego Zwiqzku Dla Spraw Mieszkaniowych i Budowy Miast Bruxelles, rue Cantersteen 47, Maison Shell

SPRAWOZDANIA Z OSTATNICH KONGRESÓW MIĘDZYNARODOWYCH

D la Członków Towarzystwa Reformy Mieszkaniowej ceny zniżone

SPRAWOZDANIA Z MIĘDZYNARODOWEGO KONGRESU W PARYŻU 1937

Komorne Tanich Mieszkań Finansowanie Budownictwa Tanich Mieszkań Planowanie Regionalne i Krajowe Wysoka i Niska Zabudowa Sprawozdanie Końcowe i Dyskusje

SPRAWOZDANIA Z MIĘDZYNARODOWEGO KONGRESU W MEKSYKU 1938

Urbanistyka Podziemna Mieszkania w Krajach Podzwrotnikowych Organizacja Wczasów Sprawozdanie Końcowe (w druku)

CENA POJEDYNCZEGO SPRAWOZDANIA Fr. Szwajc. 5.25, DLA CZŁON­ KÓW MIĘDZYNARODOWEGO ZWIĄZKU DLA SPRAW MIESZKANIO­ WYCH I URBANISTYCZNYCH ORAZ DLA CZŁONKÓW POLSKIEGO TOWARZYSTWA REFORMY MIESZKANIOWEJ Fr. Szwajc. 3.-

84 MAISON CITE LOGEMENT PUBLICATION MEMSUELLE DE LA SOCIETE POLONAISE POUR LA REFORME DE L'HABITATION FONDEE EN 1929 PAR THEODORE TOEPLITZ

VOL. XI JANVIER 1939 Nr. 1

Le present numero, commenęant la onzióme annśe de notre publication, esl con- sacre a la memoire de THEODORE TOEPLITZ 1875 - 1937 fondateur de la revue „Dom—Osiedle — Mieszkanie", fondaleur et vice-president de la Societe Polonaise pour la Reforme de I'Habitation, vice-president de 1'Asso- ciation Internationale de I'Habitation.

85 ST. TOŁWIŃSKI LA VIE DE THEODORE TOEPLITZ

Theodore Toeplitz naquit le 3 Juillet banisme et d'habitation lui attire l'estime 1875. II frequenta l'ecole moyenne de Be­ qu'il merite. II est tour a tour conseiiler ni a Varsovie, puis etudia a la Politech- et echevin de la ville de Varsovie. II at­ nique de Berlin. Deja comme etudiant il tire l'attention sur les avantages des co­ faisait part des organisations socialistes operatives de logement, il est l'un des avec Stanislas Przybyszewski. Arrete fondateurs de la Cooperative de Loge- apres un sejour d'un an a Berlin, il fut ments de Varsovie, il donne l'idee de reconduit comme etranger malencont- fonder l'Entreprise Sociale de Construc­ reux par la police allemande jusqu'a la tion, basee egalement sur la coopera­ frontiere polonaise de l'ancien „Royau- tion, il prend part a l'organisation des me du Congres". II continua ses etudes Cooperatives Reunies et de l'Union des superieures en Belgique, ou il termina Ouvriers de la Republique Polonaise; il l'Academie de Commerce a Anvers. II ne devient president de cette institution et cesse pas de prendre part au mouve- ensuite membre du Conseil d'Admini- ment socialiste, et se lie avec Romuald stration et President de la Section des Mielczarski — le pionnier des coopera­ Cooperatives de Logement. tives denreaires en Pologne, Boleslas Mi­ II ne cesse de travailler pour resserer klaszewski, Mikulski, Edouard Abra- les liens sociaux dans les habitations co- mowski et d'autres. Apres son retour de operees, il est le fondateur de la societe Belgique, de 1900 a 1915 il prend part aux des locataires de ces habitations. En 1929 travaux conspiratoires du Parti Socialiste il fonde avec l'aide de H. Kampfmayer, Polonais preparant la future indepen­ le secretaire de 1'Association Internatio­ dence de la Pologne. nale de l'Habitation — la Societe Polo­ C'est de 1915/16 que date 1'activite de naise pour la Reforme de l'Habitation. T. Toeplitz dans les institutions d'assi- II est pendant 8 ans redacteur de la re­ stance publique fondees pour secourir la vue mensuelle „Maison, Cite, Logement". capitale que les occupants avaient re- II s'ocupe des questions d'urbanisme et duite a la famine. C'est dans cette perio- devient l'un des membres les plus actifs de egalement qu'il commence a travailler de 1'Association des Urbanistes Polonais. dans les organisations urbaines, en fai- II est le propagateur et l'un des initia- sant preuve d'un esprit realiste et clair­ teurs les plus laborieux de la Societe des voyant et en abordant en connoisseur Habitations Ouvrieres. les questions economiques et sociales. Dans le mouvement cocperatif polo­ Fonder la „Grande Varsovie", c'est nais son experience et son travail sont a dire faire retourner a la capitale toutes egalement tres estimes. II preside entre les terres occupees par les armees rus- autres au Conseil D'Administration des ses et les faire administrer par la ville Banques Cooperees „Społem" (qui veut meme, telle fut l'idee de T. Toeplitz — dire „ensemble"). qu'il poursuivit jusqu'a ce qu'elle de- Travaillant egalement a l'etranger, T. vienne un fait accompli. La Commission Toeplitz remplissait depuis plusieurs an- pour la Culture des Faubourgs, cette in­ nes les fonctions de Vice - President de stitution au nom si humble, entreprend 1'Association Internationale de l'Habita- sous la direction de Toeplitz, de grands tion, et representait la Pologne dans tous travaux publics, pour lesquels elle en­ les congres de cette organisation, ainsi gage jusqu'a 40.000 ouvriers, complete que de l'Union Internationale des Villes, l'approvisionnement de la capitale et en attirant l'estime de tous Dour les tra­ donne naissance a 1'Administration pour vaux et les efforts de son pays. 1'Exploitation des Champs et Forets (Agril). Le 26 Avril 1937 la mort innatendue L'activite qu'il developpe pendant 9 vint interrompre la vie active et labo- ans dans le domaine des problemes d'ur- rieuse de ce citoyen si plein de merite.

86 Varsovie, 1938. M. Henri Sellier, President de 1'Associaiion Internationale de l'Habiiation, visiiant !a Cooperative de Logemenis de Varsovie.

EMILLE V INC K, BRUXELLES VICE-PRESIDENT DU SENAT DIRECTEUR DE L'UNION INT. DES VILLES ET POUVOIRS LOCAUX VICE-PRESIDENT DE LA FEDERATION INT, DE L'HAB. ET DE L'URBANISME THEODORE TOEPLITZ

Depuis de nombreuses annees j'ai eu plitz: il fut un homme d'oeuvre et de l'honneur et le plaisir de rencontrer M. bonne volonte, dont l'ideal humanitaire Theodore Toeplitz dans deux associa­ cherchait sa realisation par des metho- tions internationales. L'une etat l'Union des positives et constructives. Internationale des Villes et Pouvoirs Lo- caux; l'autre etait l'Association Interna­ Des que, apres la guerre, les evene- tionale de l'Habitation. ments permirent de renover les relations internationales, des 1924, M. Toeplitz fut Toutes deux, se plaęant au dessus ou designe par la jeune Union des Villes en dehors des divergences politiques et de Pologne, pour etre le rapporteur, au religieuses, ont pour but le perfection- Grand Congres International de Paris, nement des individus et des institutions. 1925, sur „La Politique financiere des communes", probleme d'une significa­ Elies font appel aux hommes de bonne tion enorme, au moment ou, dans le volonte. monde entier, le developpement et l'ur- Elies visent a favoriser la collabora­ banisation rationnelle des villes allait tion des hommes d'oeuvre. jouer un si grand role. C'est bien je crois le plus bel eloge En 1929, il presentait au Congres in­ qu on puisse laire de M. Theodore Toe- ternational de Seville, un important rap- 87 port sur ,,1'Expropriation pour cause d'u- dence et il s'y consacrait avec un de- tilite publique", oil il analysait d'abord vouement absolu. la situation de la Pologne et ensuite, en Mais nous savons que c'est surtout un rapport general, les legislations nou- velles du centre et de l'est europeen. aux desherites de sa patrie qu'allait toute sa sollicitude. A l'Association Internationale de l'Ha- bitation sa collaboration ne fut pas II entendait cependant faire oeuvre moins precieuse. d'education civique en meme temps qu'oeuvre d'entr'aide sociale. En 1931, au Congres de Berlin, il nous presentait un rapport sur ,,1'Importance Que de fois nous l'avons entendu ce- actuelle et future du probleme econo- lebrer les bienfaits de la cooperation, la mique de l'habitation en Pologne". necessite des evolutions lentes et cons- A Prague, au Congres de 1935, il pre­ cientes, car il connaissait les hommes et sentait le rapport sur ,,1'Equipement du les imperfections de leur nature et de petit logement en Pologne". leurs institutions. En 1936, il publie dans la Revue de II connaissait aussi leur perfectibilite. l'Association une interessante etude sur C'est la vision de cette perfectibilite „La Question de I'Habitation en Pologne". qui justifiait et son ideal et son opti- En 1933, l'Association Internationale misme. lui demandait d'occuper la vice-presi-

88 Otrębusy pres de Varsovie, residence de Theodcre Toeplitz.

E. STRZAŁECKA SOUVENIR DE TEODOR TOEPLITZ

La valeur d'un homme s'exprime par- Sa force vitale fut si grande, son opti- fois par le vide qu'il laisse derriere lui. misme si createur, sa foi si ardente qu'il II en est ainsi apres la mort de Theo­ emanait de lui une eternelle jeunesse.— dore Toeplitz, dont la fin prematuree lais­ On etait tout surpris d'apprendre que cet se un vide profond dans beaucoup de homme avait deja 62 ans lorsqu'il ferma coeurs aussi de part le vaste monde, ses yeux pour toujours. sans parler de la douleur de sa familie Chose etrange: cet homme d'une acti­ la plus proche. vity sans relache etait poete et reveur. 89 II savait que sans le reve il n'y a vrai- sens le plus etendu du mot; en connois­ ment pas de belle action. seur averti evaluant aussi bien la pen- Parmi ses courses rapides et ses ren­ see renfermee dans un volume precieux dezvous d'affaires il savait jouir de la que son exterieur en bibliophile expert lumiere charmante d'un crepuscule — qui caresse les dos precieux des bou- savourer les tons delicats d'un paysage. quins et qui goute une joie vraie a voir des mises en pages et de bons textes Ami des arts et des artistes, il savait conęus avec talent. discerner leur valeur sans tenir compte La culture raffinee de Theodore Toe­ de l'opinion publique. Sa clairvoyance plitz n'a jam ais desseche son coeur pour lui permettait d'apprecier un monument le seul profit de l'esprit. Ce coeur gene- ou un objet ancien sans pour cela se de- reux battait a l'unisson de ses idees. Les tourner de tout ce qu'il y a d'avant- gar­ sentiments humanitaires et profonds le de dans la litterature, les arts plastiques, rapprocherent de tous les coeurs brulant le theatre. de la vie ideale. Malgre sa fievre d'action il fut pen­ II fut le grand propagateur de l'assa- dant toute sa vie l'ami du livre, dans le nissement des logements a bon marche. 90 II voulait de 1'air, du soleil, de la joie de Pour ceux que la malchance a aigris, vivre pour tout le monde, pour les hum­ pour ceux dont la volonte fut flechissan- bles comme pour les autres. te, pour les viellards avant l'age — quel­ Realisateur ardent, il poursuivit ce le lecon seduisante que l'exemple de reve en creant un journal consacre aux Theodore Toeplitz qui apres la lutte questions d'habitation et d'urbanisme. acharnee et quotidienne revenait dans Ses vues larges, developpees encore au sa maison et semblait laisser ses soucis cours de nombreux voyages a travers a la porte de son jardin. divers pays de l'Europe, en firent un re- Ses bras charges de fleurs, sa distrac­ presentant de choix dans les congres tion preferee fut de composer des bou­ d'urbanisme international organises con- quets dans des vases appropries et de secutivement dans plusieures capitales leur inventer des noms poetiques. europeennes. Mais patriotę fidele, il glanait toujours Je me souviens du bouquet de dahlias en traversant les lointains pays pour en- aux tons degrades allant d'un rouge san- richir sa pensee et ameliorer dans sa glant jusqu'aux pales fleurs d'un rose patrie ces questions d'urbanisme et d'ha­ cendre. „Flammes et cendres", dit-il et bitation qui lui etaient cheres. posant le beau vase d'albatre sur la no­ ble cheminee de briques roses. 91 Cet etre exquis aux ripostes vives, a la II est aussi dans les coeurs innombra- demarche rapide, dont les mains sava- bles de ceux qu'il aima et qui l'aiment ient etre legeres et caressantes avec les et en qui l'amitie, l'attachement, l'amour fleurs, les enfants et les animaux, est-il et la reconnaissance sont toujours „11am- possible qu'il soit parti pour ce grand me" et ne peuvent devenir „cendre”. voyage dont on ne revient pas? II est la tout de meme, dans sa maison Royan, le IS M ai 1937. qu'il a tant aimee et ou chaque objet, chaque plante porte son empreinte.

92 HAUS - SIEDLUNG - WOHNUNG MONATSCHRIFT DER POLNISCHEN GESELLSCHAFT FUR WOHNUNGSREFORM GEGRUNDET 1929 V O N TEODOR TOEPLITZ

XI JAHRGANG JANUAR 1939 Nr. 1

Die vorliegende, den elflen Jahrgang beginnende Nummer isi gewidnet dem Ver- siarbenen Griinder unserer Zeiischrift TEODOR TOEPLITZ 1875-1937 Griinder und Vizeprasidenl der Polnischen Gesellschafi fiir Wohnungsreform, Vize- prasident des Iniernationalen Verbandes fiir Wohnungswesen.

93 ST. TOŁWIŃSKI LEBENSGANG VON TEODOR TOEPLITZ

Teodor Toeplitz wurde am 3. Juli 1875 ungemein realen, weitblickenden wirt- geboren. Nachdem er das Benische Gy­ schaftlich - sozialen Einstellung. mnasium in W'arschau absolviert hatte, Aus der Stadt Warschau Grosswar- begann er an der Technischen Hoch- schau zu bilden, die von der russischen schule in Berlin zu studieren. Dort Regierung fiir militarische Zwecke inne- schloss er sich der sozialistischen Orga­ gehaltenen Grundstiicke der Stadt einzu- nisation an, und nach einer regen einjah- verleiben — das war die Idee von Teo­ rigen Tatigkeit wurde er verhaftet und dor Toeplitz. Die im J. 1916 berufene Kom- ais lastiger Auslander aus dem Lande mission zur Bebauung der bei Warschau verwiesen. Er bezog dann die Handels- liegenden Grundstiicke organisiert unter akademie in Antverpen und fiihrte seine seiner Leitung grosse offentliche Arbei- Wirksamkeit in der sozialistischen Bewe- ten, beschaftigt 40.000 Arbeiter, wirkt auf gung weiter fort. Bande der Freundschaft dem Gebiete der Versorgungswirtschaft verkniipfen den Verstorbenen mit Romu­ der Stadt Warschau und bildet die ald Mielczarski, dem Pionier des Genos- Grundlage zu der kiinftigen stadtischen senschaftswesens in Polen, mit Boleslaus Verwaltung der Land u. Waldwirtschaft Miklaszewski, Mikulski und anderen. Sei­ (Agril). Sein besonderes Augenmerk rich- ne Freundschaft mit Eduard Abramowski tet Toeplitz auf die Bewaldung der un- wird erst durch den Tod dieses grossen fruchtbaren Grundstiicke, die Anlegung Theoretikers und Ideologen unserer Ge- von Obst- und Gemiisegarten u. dgl. nossenschaftsbewegung abgeschlossen. Als Ratsherr der Warschauer Gemein- Nach Beendigung seiner Studien begibt de begeisterte er sich besonders fiir die sich Toeplitz nach der Ukraina, wo er an- Terrains- u. Wohnungsprobleme und ver- fangs in Krematorsk und spater vom Jah- stand auch das allgemeine Interesse da- re 1900 bis 1910 in Charków tatig ist. Sein fiir zu wecken. Er ist der Pionier der Woh- Haus wird zum Mittelpunkt der konspira- nungsreformbewegung in Polen. Die er- torischen Arbeit der polnischen soziali­ sten Studienarbeiten auf diesem Gebiete stischen Freiheitsverfechter, die die Be- verdanken wir ihm. Immer mehr erweiter- schirmer der Freiheits und Unabhdngig- te er den Kreis seines Wissens, machte keitsidee in Polen mit notigem Material die polnische Gesellschaftdamit bekannt, versorgten. Haufige Gastfreundschaft fin- was in dieser Hinsicht im Auslande, b e­ det bei ihm Aleksander Sulkiewicz, der sonders im Westen Europas, zustande unermudote Emissar der polnischen so­ gebracht wurde und trat in unmittelbare zialistischen Partei, auch Joseph Piłsud­ Verbindung mit den Wohnungsreformor- ski halt sich bei ihm auf, ebenso wie der ganisationen des Auslandes. Er interes- aus Polen verwiesene Romuald Mielczar­ siert sich fiir die genossenschaftliche ski. Form des Bauwesens, ist einer der Griin- In der Zeit von 1910 bis 1915 wird die der der Warschauer Wohnungsgenossen- Wohnung des Verstorbenen in Warschau schaft, zu deren Entwicklung er viel bei- wieder zum Mittelpunkte der konspirato- tragt und ihre Wirksamkeit auf die Wege rischen Wirksamkeit, nun aber schon in zur Bekampfung der Wohnungsnot in den Polen. breiten Schichten der arbeitenden Bevol- Auf die Jahre 1915/16 fallt seine Tatig- kerung und in den Angestelltenkreisen keit in den Fiirsorgeorganisationen der lenkt. Toeplitz gibt die Anregung zur von den Okupanten ausgohungerten Griindung des genossenschaftlich betrie- Hauptstadt. In jener Zeit beginnt auch benen „Sozialen Bauunternehmens", be- seine Arbeit auf dem Gebiete des Selbst- teiligt sich an der Organisation des Bun- verwaltungswesens und zwar mit einer des der Arbeitergenossenschaften und 94 Park von Olrębusy bei Warschau, Wohnsitz von Teodor Toeplitz.

Arbeiteivereine der polnischen Republik, Dichters Adam Mickiewicz, des Histori- ist Vorstandsvorsitzender dieses Bundes kers Lelewel und seines Freundes Abra- und spater Mitglied des Aufsichtsrates mowski. Die polnische Wohnungsreform- und Voisitzender der Wohnungsgenos- bewegung verdankt ihm die bedeutende senschaftensektion (permanente Kommis- Entwicklung, die sie in kurzer Zeit er- sion fur Angelegenheiten der Wohnungs- reicht hatte. Toeplitz griindet namlich im genossenschaften). Jahre 1929 mit Hilfe des Sekretars des In- Unermudlich ist Toeplitz in seiner Be- ternationalen Verbandes fiir Wohnungs- strebung, das Gemeinschaftsgefiihl in wesen, H. Kampfmayer, die „Polnische den Genossenschaftssiedlungen zu we- Gesellschaft fur Wohnungsreform", be- cken und zu fórdern. In restlosem Arbeit- fasst sich im Laufe von 8 Jahren mit der seifer hat er seine reichen Kenntnisse und Herausgabe und Redaktion der Monats- Erfahrungen in den Dienst der Woh- schrift „Haus — Siedlung — Wohnung". nungsreform gestellt. Eine feste Begriin- Toeplitz begeistert sich fiir die stadte- dung seines Wirkens fand er in den Wer- bauliche Bewegung und wird bald einer ken und Aussagungen des polnischen der eifrigsten Mitglieder der Gesellschaft 95 der Polnischen Stadtebauer. Er gibt auch Auf dem Gebiete der internationalen die Anregung zur Griindung der Arbeiter- Wohnungsreformbewegung ais Fach- siedlngsgesellschaft (T. O. R.). mann hoch geschatzt, wirkte Toeplitz In der allgemeinen Genossenschafts- paar Jahre hindurch ais Viceprasident bewegung finden seine wirtschaftlichen des Internationalen Verbandes fiir Woh- Erfahrungen und seine Arbeitskraft eine nungswesen, vertrat Polen auf alien ausserordentliche Wertschatzung. Er Kongressen dieser Organisation sowie wird zum Vorsitzenden des Aufsichtsra- des Internationalen Stadtetages und ver- tes der Genossenschaftsbank „Społem" stand fiir unsere Wirksamkeit hohes An- ernannt. In alien Organisationen arbeitet sehen zu gewinnen. In engster Zusam- er nicht der Ehre wegen, nicht um sei- mennarbeit mit dem damaligen Prasiden- nen Ehrgeiz zu befriedigen — im Ge- ten des Verbandes, Henri Sellier, beteilig- genteil Ehrenposten de nomine finden bei te er sich an den Vorbereitungen zu dem ihm keine Anerkennung, er ist iiberall internationalen im Jahre 1937 in Paris ab- und stets ein tatbereiter Mitarbeiter, ein gehaltenen Kongress. Auf dem ersten all­ wertvoller Berater, spornt andere durch gemeinen polnischen Kongress fiir Woh- seine Ideen und Piane zur Anstrengung nungsreform, der in Dezember 1937 in an. Wenn aber ein Unternehmen schon Warschau stattgefunden hat, sollte Toe­ selbstandig zu wirken beginnt, zieht er plitz mit einem der wichtigsten Referate sich zuriick, ldsst seine nie ruhende Tat- auftreten. kraft woanders gelten, und bildet wieder Unerwartet ist er auf der Hóhe erfolg- neue Stellen der wirtschaftlichen u. so- reichen Wirkens am 28. April 1937 aus zialen Arbeit. dem Leben geschieden.

96 HOUSE CITY APARTMENT PUBLISHED MONTHLY BY THE POLISH SOCIETY FOR THE REFORM OF HOUSING FOUNDED 1929 BY TEODOR TOEPLITZ

VOL. XI JANUARY 1939 Nr. 1

The present issue, beginning the eleventh year of our journal, is consecrated to the memory of TEODOR TOEPLITZ 1875-1937 founder of the journal „Dom — Osiedle — Mieszkanie", founder and vicepresident of the Polish Society for the Reform of Housing, vicepresidenl of the International Housing Association.

97 ST. TOŁWIŃSKI THE LIFE OF TEODOR TOEPLITZ

Teodor Toeplitz was born on July 3rd, and with a farsighted economic and pu­ 1875. He received his secondary educa­ blic-spirited approach. tion at the Beni school in W arsaw and "Greater W arsaw " was the idea of To­ then commenced his higher studies at the eplitz. It was his scheme to preserve for Berlin polytechnic. While still a student the city and to include within its bounda­ he worked in a socialist organization ries the lands occupied for military pur­ with Stanisław Pryzbyszewski, and after poses by the Tzar's government. It was a year in Berlin was arrested. The Ger­ his idea to face the German authorities man Police deported him as an undesira­ with the accomplished fact of the occu­ ble alien over the frontier of what was pation of these lands and their m anage­ then "Congress Poland". Teodor Toeplitz ment by the city. In 1916 there was for­ continued his studies in Belgium and fi­ med the modestly sounding Commission nished the Commercial Academy at for the Cultivation of Suburban Lands. Antwerp. He continued to take part in Toeplitz was chairman of this Commis­ the socialist movement, and at that time sion and he organized great public he became closely acquainted with Ro­ works employing 40.000 workmen, and muald Mielczarski, pioneer of the coope­ provided additional food supplies for rative movement in Poland, with Bolesław . This work was the beginning Miklaszewski, Mikulski and others. He of the future „Municipal Administration becam e also a friend of Edward Abra- of Farms and Forests" (Agril). Toeplitz mowski, and this friendship lasted to the paid special attention to the cultivation end of the days of the latter, a great lea­ of barren land by planting woods, and der in the ideas and theory of coopera­ to the laying out of gardens and orchards. tion. After having finished his studies, Teodor Toeplitz went to the Ukraine to During the 9 years of his work in local work, at first at Kramatorsk and then from administration as member of the City 1900 to 1910 at Kharkhov. The house of Council of Warsaw, he occupied himself the Toeplitz family was a centre of con- with and aroused the interest of others spiratory work of the Polish Socialist in the questions of town-planning and Party's organization in the Ukraine. This housing. He was a pioneer of the idea of organization supplied means and wor­ public and social housing and he was kers for the socialist and national inde­ the first to publish propaganda and infor­ pendence work to be done in Poland. matory articles on this subject. Having A frequent guest at the Toeplitz house acquired a wide knowledge of similar was Aleksander Sulkiewicz, the untiring action which was being taken in the west emissary of the . of Europe, he passed this knowledge on Piłsudski stopped there for some time, to the Polish public and established direct and Romuald Mielczarski, who was ex­ contact with foreign organizations enga­ pelled from Poland, was obliged to stay ged in working out these problems. He there. From 1910 to 1915 the house of the called attention to the possibility of buil­ Toeplitz Family at Sewerynów 5, in War­ ding on the cooperative principle and saw, similarly became a centre of cons- was one of the founders of the Warsaw piratory work, but this time in Poland. Cooperative Housing Society to which he In 1915— 1916 Teodor Toeplitz worked succeeded in giving a great impetus, and in the municipal relief organizations ta­ in which, in view of the great shortage of king care of the population of the capital housing accommodation, he was able to which had been left to starve by the oc­ arouse the interest of a wide circle of cupying powers. This period marks also workmen and working people. He star­ the commencement of his work in local ted the organization of a Social Building administration, a work which he took up Corporation, based also on the coopera­ and continued with exceptional realism, tive principle, and took part in the orga­ 98 Clrębusy park, residence of Teodor Toepliiz.

nization of the „Union of Cooperatives mowski guided his work. He succeeded and of Societies of Workmen of the Re­ in raising the housing problem to an unu­ public of Poland". He became Chairman sually high level and gave it a very wide of the Board of that Union, then a mem­ range. In 1929, with the help of H. Kampf- ber of its Supervising Committee and mayer, secretary of the International Chairman of the Sub-Committee for Hou­ Housing Association, Toeplitz organized sing Cooperatives. the „Polish Society for the Reform of He continued to promote the pubilc in­ Housing". For 8 years Toeplitz was the terest in the cooperative housing centres editor of the monthly periodical „Dom, and was one of the founders of the "Glass Osiedle, Mieszkanie" (House, City, Houses Society". He was always willing Apartment). to give advise and information concer­ Toeplitz took a keen interest in town- ning similar work being done abroad. planning problems and became one of The spirit and thoughts expressed in the the most active members of the "Society works of Mickiewicz, Lelewel and Abra- of Polish Town Planners". He was a foun- 99 der and one of the most active members it and went elsewhere, concentrating his of the „Workmen's Housing Society". energy on the creation of new centres of In the general cooperative movement economic and public work. in Poland the work and experience of Toeplitz was appreciated and respec­ Toeplitz met also with deserved appre­ ted abroad as a specialist and a man of ciation. He was Chairman of the Super­ deep public spirit. For several years he visory Council of the Cooperative Bank was Vicepresident of the International "Społem". The participation and work Housing Association. He represented of Toeplitz in these various organizations Poland on all Congresses of that orga­ was by no means only formal. He did nization as well as of the International not approve of honorary posts. He was Union of Local Governments. In close always and everywhere active, and in­ cooperation with the French Minister of spired encouragement with his ideas and Health and Public Welfare, H. Sellier, thoughts; he guided and gave instruc­ then President of the Association, he tions, and when the institiution began to made preparations for the International live and to develop on its own — he left Congress in Paris in 1937. He inteded to 100 deliver one of the principal lectures at the tedly cut short the exceptionally active Frist Polish Housing Congress in Warsaw life of a man who was a great Citizen which took place in December, 1937. and an outstanding supporter of Public His death on April 26th, 1937, unexpec­ Welfare.

101 HODUJMY PIĘKNE KWIATY! UKWIECAJMY BALKONY!

Rośliny zdobiq i ożywiajq zarówno wytworne mieszkania, jak i ubogie izdebki; ale zdobiq tylko rośliny zdrowe, bujnie ro- snqce, albo pokrywajqce się obfitymi kwiatami. Ażeby takie posiadać, trzeba nietylko rośliny z zamiłowaniem pielęgnować, ale trzeba umieć stosować prawidłowe zabiegi hodowlane.

Ponieważ umiejętność ta nie jest dostatecznie rozpowszech­ niona, więc Koło Miłośników Ogrodnictwa urzqdza dorocznym zwyczajem wieczorowy Kurs Pielęgnowania Roślin Pokojowych i Balkonowych. Kurs rozpocznie się dnia 3 marca b. r. w sali Tow. Ogrodn. Warsz. o godz. 6 wieczorem. Obejmie on w 14 godzinach wiadomości o doniczkach, przesadzaniu, zie­ mi, nawozach, szczegółowe wiadomości o pielęgnowaniu ka­ ktusów, palm, araukarii, begonii i innych roślin ozdobnych z liści, pielęgnowanie azalii, kamelii, roślin cebulkowych, zdo­ bienie balkonów oraz walki z chorobami i szkodnikami roślin.

Na zakończenie Kursu odbędzie się wycieczka do szklarni miejskich oraz pokaz-ćwiczenie przesadzania roślin, przynie­ sionych przez słuchaczy Kursu.

ZAPISUJCIE SIĘ N A KURS! ILOŚĆ MIEJSC OGRANICZONA

Dla niezamożnych słuchaczy przyznawane będq ulgi.

INFORMACJE I ZAPISY:

Inspektorat Kursów Koła Miłośników Ogrodnictwa — ul. Krzyckiego 1 1 m. 32. Biuro K. M. O. — Al. Jerozolimskie 20 m. 16 — tel. 632-70. Skład Nasion B-ci Hoser — Al. Jerozolimskie 45. Skład Nasion „Kwietnica" — Złota 3. Tow. Ogrodn. Warsz. — Bagatela 3 (od godz. 9 — 3 pp.).

102 PRZEWODNIK INFORMACYJNY

# Asfalty # Dźwigi

W . KIEŁBIŃSKI, Tyszkiewicza 9, tel. 280-75 i 349-28. Roboty asfaltowe, brukarskie, betonowe i ziemne. Dostawa asfaltu izolacyjnego, gudronitu, płyt betonowych, chodnikowych BRACIA JENIKE i kamienia. Fabryka Dźwigów Sp. Akc. Warszawa, Zarząd: Jerozolimska 20 # Architektura wnętrz Telefony: 220 00 i 629-64 Dźwigi osobowe i towarowe Dźwigniki wszelkich typów i udźwigów W. KRAKOWSKA Al. Ujazdowska 30, łelefon 906-92 Tkaniny ręczne dekoracyjne i wykonywane # Fasadowe wyprawy z nich makaty zasłony, poduszki. Ceramika. Lampy. Kilimy. Meble trzcinowe. z p r z e am y „TERRAZYT" Inż. P. Eber W arszawa # B lach a Biuro. Chmielna 72. — Fabryka: Wronia 40. Tel. 672-14. 272-10 i 288-48. Kamienna barwna zaprawa oraz kamień sztuczny dła wyprawy fasad. D/H A.G EPN ER S. WARSZAW A, KRÓLEWSKA 43, TEL centr. 568-30. Blacha cynkowa i pocynkowana, mosiądz, miedź, aluminium, ołów itp. w surowcach i półfabrykatach. # Gazowe instalacje i przyrządy

O Blacha cynkowa INSTALACJE GAZOWE wykonuje D/H HERMAN MEYER S P . A K C . GAZOWNIA MIEJSKA m. si. WARSZAWY WARSZAWA, TRAUGUTTA 2, TEL. 603.! Wydział Instalacji Pogotowia Kredytowa 3 oraz Gazowni tel. 625-20 tel. 600-02 Informacje — porady fachowe — kosztorysy bezpłatnie. C eram ika

Grzyba domowego zwalczanie Klinkiery fasadowe i posadzkowe w różnych kolorach. Płytki ierrakoiowe i glazurowane. Przewody wentylacyjne. Pustaki stropowe, dostarcza Środki grzybobójcze.— Porady, ekspertyzy, fCDMAT” Sp. z o.o , W arszawa, ul. Marszal- „L tnriA I i kowska 19 m. 4 Tel.: 9.75-57 i 7.22-63. roboty odgrzybiające z gwarancją „F U N G U S" W arszawa, Nowogrodzka 49, Cegielnie tel. 9-81-92 i 9-99-84. „SATURN" i „GRYF" w CHEŁMNIE I WĄBRZEŹNIE # Izolacje Inż, A. Dziedziul i S-ka, tel. 53, Chełmno »G U D R O N I T« Specjalna Fabryka Materiałów Izolacyjnych (Pomorze) egz. od r. 1875 wł.: W . Ciszewski, Warszawa, Krak.»Przedm. 17, tel. biuro: 611*45 1 650*45: fabryka — 10.10*45. Zabezpieczanie „SKAWINA" FABRYKA WYROBÓW OGNIOTRWA- budowli od wilgoci. Niszczenie grzyba drzewnego w budowlach. ŁYCH S. A. w Skawinie k. Krakowa. Tel. Kraków 110-80. Roboty asfaltowe. Dostawa wszelkich materiałów izolacyjnych Najlepsze szamotowe kafle białe i kolorowe. własnej produkcji.

# Cem ent *ORŁORÓG« DAWNIEJ ORŁOWSKI, ROGOWICZ i S-ka WARSZAWA, PI. 3 KRZYŻY 13, TEL. 981 23. Fabryka izolacj ko kowej, Bituminy, Aquisolu, Impregnoliny. Zabezpieczenie budowli od wilgoci. Krycie i izolacja dachów. Roboty asfaltowe. D H HERMAN MEYER S P . A K C . Wszelkie materiały izolacyjne, cieplne, chłodzące, wodochronna WARSZAWA, TRAUGUTTA 2, TEL. 602.84. i ak u styczne. 103 # Kamieniołomy

ZWIĄZEK CELOWY POWIATÓW ŚLĄSKICH DLA EKSPLOATACJI KAMIENIOŁOMÓW NOWOCZESNE OKUCIA BUDOWLANE Zarząd: Katowice, ul. Marsz. Piłsudskiego 49, tel. 305*76. Zakłady: Kamieniołomy Granitu „Puchacz” i „Kamienna” w Klesowie, woj. wołyńskie. Bcia LUBERT Dostarcza: Sp. Akc. z własnych eksploatacyj materiały kamienne grani* Warszawa, Żłola 34 t o w e dla celów budowlanych, jako to bloki, stopnie, płyty okładzinowe, wszelkiego rodzaju grysy do robót betonowych Wydział Sprzedaży i terraza, tudzież miał granitowy do szlachetnych wypraw lei. 647-35, 303-08. fasadowych. ROCZNA PRODUKCJA 500.000 ton. Katalogi, cenniki, oferty n a zq d an ie

# Listwy i narożniki Przeciwogniowe środki

Sp. Akc.—Warszawa Zarząd: „FUNGUS" - Antiflamina Warszawa, ul. Nowo­ Bracia Jenike Al. Jerozolimskie 20. grodzka 49, tel. 9.81-92 i 9-99-84. telefony: 220-00 i 629-64 Listwy walcowane do ochrony stopni Narożniki walcowane do krawędzi ścian # Wapno i marmur

KADZIELNIA s. a . # Marmury, piaskowce Warszawa, Boduena 1, tel. 661.05. Wapno palone z marmuru (99% C a O) o najwyższej INŻ. JAN W EBER BUDOWL. SP. AKC. WARSZAWA. wydajności S-TO KRZYSKA 20. TEL. 251.38 , 217.32. Marmur w bryłach, tłuczeń, grysy Mączka marmurowa do asfallu.

# Ogrodnicze artykuły Wapnorud Sp. Akc.

Nasiona wszelkie. Drzewka i krzewy owoco­ W a r s z a w a , Trębacka 15 we i ozdobne. Rośliny doniczkowe i kwiaty T e I e I. 611-04 i 337-99 ciele. Narzędzia ogrodnicze. N aw ozy sztuczne. Zakłady Wapienne w Rud­ ZAKŁADY OGRODNICZE C. ULRICH nika ch, woj. K ieleckie W arszawa, Centrala, Ceglana 11, tel. 568-60 WAPNO budowlane i na­ F ilie : Moniuszki 11, tel. 609*28 i 2*ga Hala Mirow­ ska, tel.609-33, Sklep kwiatów, Ossolińskich 8, tel. 609-27 wozowe najwyższej jakości Cenniki na zadanie

SPOŁECZNE PRZEDSIĘBIORSTWO BUDOWLANE SPÓŁDZIELNIA Z ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ OGRANICZONĄ WARSZAWA-ŻOLIBORZ, KRASIŃSKIEGO Nr. 18, m. 210/211 WYKONUJE WSZELKIE ROBOTY W ZAKRES BUDOWNICTWA WCHODZĄCE

8838 Drukarnia Gospodarcza, Warszawa, Al. Jerozolimskie 79. Tel. 8.84.12, 8.28.02.