Stanisław Kubicius

Społeczność ewangelicka w Simoradzu

Simoradz 2018

Wydano z okazji 160. rocznicy założenia cmentarza i 90. rocznicy poświęcenia kaplicy cmentarnej w Simoradzu

Wydała PARAFIA EWANGELICKO-AUGSBURSKA W SKOCZOWIE

www.skoczow.luteranie.pl forumewangelickie.eu

Simoradz 2018

© STANISŁAW KUBICIUS

Opracowanie graficzne ADAM JARONICKI

Projekt okładki ADAM JARONICKI

Druk OŚRODEK WYDAWNICZY „AUGUSTANA”, SP. Z O.O. plac ks. Marcina Lutra 3, 43-300 -Biała

ISBN: 978-83-935049-2-3

2

Wnukowi Mikołajowi,

którego przodkowie swoje korzenie głęboko zapuścili

w simoradzkiej ziemi

3

4 Spis treści

Przedmowa ...... 7 1. Od Reformacji do powstania cmentarza ...... 9 2. Założenie cmentarza wyznaniowego ...... 17 3. Fundusz szkolny ...... 26 4. Budowa kaplicy cmentarnej ...... 31 5. Dzwony ...... 45 6. Koło Związku Polskiej Młodzieży Ewangelickiej ...... 53 7. Remonty, ulepszenia i modernizacja kaplicy ...... 58 8. Życie religijne ...... 64 9. Dzień dzisiejszy Filiału ...... 72 10. Sylwetki duchownych wywodzących się z Simoradza ...... 76 11. Kurator parafii w Skoczowie ...... 84 12. Kuratorzy gminy cmentarnej (filiału) ...... 85 Podsumowanie ...... 96 Summary ...... 99 Zusammenfassung ...... 101 Posłowie ...... 103 Indeks osobowy ...... 1045 Podziękowania ...... 111

5

6 Przedmowa

Wielki ruch religijnej odnowy, określany mianem Reformacji, trafił na szczególnie podatny grunt w obszarze ziem szeroko pojętego Śląska, w tym szczególnie Śląska Cieszyńskiego. Przyczynił się, nie tylko do przemian społeczno-kulturowych, ale także rozwoju gospodarczego tych ziem i zamieszkałej tu ludności. Mimo niezwykle zawiłej historii śląskiego luteranizmu, wyznaczanej nierzadko tragicznymi zdarze- niami, Luteranie od samego początku prężnie działali (i działają nadal) w zakresie oświaty, wsparcia, budowania kapitału materialnego i społecznego, rozwoju i upo- wszechniania kultury, w tym także pielęgnowania długoletnich tradycji regional- nych. Wielu znakomitych reprezentantów luteranizmu angażuje się również obecnie w życie społeczne, kulturalne, gospodarcze nie tylko Śląska, ale również całego kraju i Europy1. Prezentowana monografia jest swojego rodzaju ilustracją tych dzia- łań ulokowanych w mikroskali stosunkowo niewielkiej społeczności ewangelickiej w Simoradzu.

Bezsprzeczną wartość tej pracy można rozpatrywać w wielu perspektywach. Pierw- sza z nich zasadza się na historycznym oglądzie zdarzeń, procesów i kreujących je postaci. W tym ujęciu to niezwykle interesujące studium przemian zakorzenionych w konsekwentnej pracy na rzecz własnego środowiska – dążenia do stworzenia wła- snej parafii przez simoradzkich ewangelików. Druga perspektywa – szczególnie ważna dla mieszkańców Simoradza oraz osób im bliskich – ukazuje losy grupy ludzi, którzy angażując się w rozmaite działania, pozostawili (i pozostawiają) istotne dla społeczności osiągnięcia w zakresie materialnym i duchowym. Zapewne wielu czy- telników odnajdzie tu zapiski na temat swoich przodków, znajomych lub innych osób znanych z przekazów rodzinnych czy medialnych. Trzecia perspektywa to świadectwo szerszych przemian społecznych i kulturowych zilustrowane w postaci konkretnych opisów osadzonych w realiach czasów odległych i nieco bliższych. Po- kazuje ona sukcesy oraz porażki podejmowanych inicjatyw i ich następstw w zakre- sie budowania tożsamości parafii związanej z porządkiem naturalnym, praktycznym i społecznym2. Właśnie porządki te stanowią przyczynek do wędrówek wpisujących się nie tylko w przestrzeń Simoradza, ale także jego historię i społeczno-kulturowy wymiar przemian. Czwarta perspektywa to opis wkładu w rozwój lokalnej kul- tury, łączonej przez Autora głównie z życiem religijnym, ale także innymi działa- niami społecznymi, czego przykładem jest m.in. deskrypcja funkcjonowania Koła Związku Młodzieży Ewangelickiej. Ostatnia perspektywa, sądzę że najważniejsza, to swego rodzaju egzemplifikacja, trafnie uwydatnionej przez Autora, kultury orga- nizacyjnej lokalnej społeczności ewangelickiej, opartej na fundamentach ofiarności, pracowitości, religijności, poszanowania wartości demokratycznych, poczuciu toż- samości wspólnoty w zróżnicowanym wyznaniowo środowisku. Sądzę, że ten walor

7 pracy nosi znamiona wychowawcze, jakże ważne dla młodych czytelników, dorasta- jących w świecie: relatywizmu, migotających znaczeń, komercjalizacji wszystkich wymiarów codzienności. Ukazuje on znaczenie współdziałania, uporu i systema- tycznej pracy na rzecz podzielanych wartości.

Książka została usystematyzowana w kilkunastu rozdziałach. Zakreślają one kon- kretne działania, składające się na wieloletnie budowanie istotnych dla każdej parafii elementów, m.in. powstania cmentarza wyznaniowego, funduszu szkolnego, budo- wania kaplicy, historii dzwonów, remontów kaplicy. Intersującą kontynuacją tej pro- blematyki jest deskrypcja życia religijnego, w tym także dnia dzisiejszego Filiału. Dopełnieniem, a zarazem immanentną częścią książki, są sylwetki wielu duchow- nych wywodzących się z Simoradza oraz kuratorów. Na szczególną uwagę zasługuje wielość i rzetelność wykorzystanych źródeł, w tym także ilustracji sprzyjających lep- szej recepcji pracy.

Jestem przekonany, że praca Stanisława Kubiciusa, mimo tego, że dotyczy przede wszystkim simoradzkiej społeczności ewangelików, będzie interesującym zbiorem wiadomości dla wielu osób zainteresowanych historią i życiem Kościoła oraz kroni- karstwem Śląska Cieszyńskiego.

Prof. dr hab. Zenon Gajdzica

1 Bp ADRIAN KORCZAGO: Wstęp, [w:] W. Gojniczek, R. Kaczmarek (red.): 500 lat Reformacji na Górnym Śląsku. Biblioteka Śląska w Katowicach, Instytut Badań Regionalnych BŚ, 2017, s. 7. 2 Nawiązuje to do jednej z koncepcji tożsamości, w moim przekonaniu, trafnie ilustrującej zakresy działań w procesie kreowania tożsamości. Zob. M.S. ARCHER: Człowieczeństwo. Problem spraw- stwa. Nomos, Kraków 2013.

8 1. Od Reformacji do powstania cmentarza

W połowie XVI w. Reformacja dotarła na Śląsk Cieszyński, w kościołach, do tego czasu katolickich, zaczęto odprawiać nabożeństwa ewangelickie. Tak było i w Si- moradzu, gdzie mieszkańcy przyjęli protestantyzm, a licząca ok. 300 lat parafia ka- tolicka przestała istnieć. Znane są nazwiska simoradzkich pastorów z tego okresu. Byli nimi urodzeni w Bielsku Tobiasz Herda (okres pobytu w Simoradzu: 1593– 1598) i Jan Herda (okres pobytu w Simoradzu: ?–1611).

Wiadomości o początkach reformacji na Śląsku i o pierwszych pastorach działają- cych w tutejszych zborach są fragmentaryczne. W okresie prześladowań zniszczono większość dokumentów historycznych, aby zatrzeć ślady dobrze zakrzewionego tu- taj protestantyzmu. Autor artykułu Ks. Jan Herda, pastor w Simoradzu zamieszczo- nego w Kalendarzu Ewangelickim na rok 1935, podaje, że w Kościele Jezusowym w Cieszynie zachowała się Biblia, która niegdyś była własnością pastora z Simora- dza Jana Herdy. W Biblii tej pastor zapisał ważniejsze fakty dotyczące jego życia.

Z zapisków można było się dowiedzieć, że posadę duszpasterską w Simoradzu objął około roku 1600. Związek małżeński zawarł 23 października 1602 r. z Agnieszką, córką Wita Płaszki, mieszczanina ze Skoczowa. „Johannes Herda, Biliczensis, Pa- stor Ecclesiae Simoradzensis” w następnym roku zapisał datę urodzin pierwszej córki, która w niemowlęctwie zmarła i pochowana została w Simoradzu. Następnie, co pewien czas, zapisywał daty urodzin i imiona kolejnych dzieci, przeważnie sy- nów, których urodziło się ośmiu. Troje z dzieci zmarło i zostało pochowanych w Hażlachu, gdzie prawdopodobnie przeniósł się z Simoradza po roku 1610 z po- wodu prześladowań1.

Miejscowy kościół został odnowiony przez ewangelików w 1611 r. i był w ich po- siadaniu do 1654 r. Ustanowiona Komisja Religijna zamknęła i odebrała protestan- tom na Śląsku Cieszyńskim 49 kościołów, w tym kościół simoradzki – 18 kwietnia 1654 r.2 Rozpoczął się okres największego ucisku i prześladowań religijnych, trwa- jący 55 lat, aż do wyznaczenia gruntu pod budowę kościoła ewangelickiego w Cie- szynie.

Od powstania kościoła do pełnej tolerancji droga była długa, a wiele uciążliwości trapiących protestantów pozostało. Należały do nich m. in. opłaty uiszczane katolic- kim proboszczom za wyrażenie zgody na chrzest lub ślub ewangelicki, zgłaszanie chrztów, ślubów i zgonów w parafialnych urzędach katolickich. Spisy i księgi me- trykalne powadzone przez pastorów ewangelickich miały tylko znaczenie prywatne. Prawomocne wyciągi metrykalne mogły wystawiać jedynie parafialne urzędy kato- lickie, ewangelickie dokumenty nie miały wartości i nie były uznawane przez urzędy

9 państwowe. Jednak najbardziej doskwierał brak własnego miejsca pochówku zmar- łych. Tak było i w Simoradzu.

Potwierdzenie znaleźć można w księgach metrykalnych z pierwszej połowy XVIII w. znajdujących się w parafii rzymsko-katolickiej p.w. św. Małgorzaty w Dę- bowcu, do której należał w tym czasie kościół filialny w Simoradzu3. Liczne metryki chrztów, ślubów i zgonów dotyczą Luteran z Simoradza. Każdorazowo w metryce urodzenia zaznaczano oprócz – imienia dziecka, imienia i nazwiska ojca, imienia matki, imion i nazwisk rodziców chrzestnych, czasami imienia i nazwiska świadka urodzenia, obstetrix (akuszerki) – również miejscowość zamieszkania lub pochodze- nia, chociaż jeszcze w tym okresie bez numeru domu.

Metryka urodzenia Andrzeja Czarneckiego s. Wacława

10 [0ctober 1743]Andreas Wenceslai Czarnecki defuncti et Anna con[?] legit:[imo] amb:[orum] Lutheran:[orum] ex Simoradz [?]Patr:[ini]Ambrosius Danjelcik ex Dembowetz et Marina Bronowska ex Simoradz baptiza:[tus] idem [parochus loci]

10 [października 1743] Andrzej [syn] zmarłego Wacława Czarneckiego i Anny pra- wowity oboje Luteranie z Simoradza rodzice chrzestni Ambroży Danielczyk z Dę- bowca i Maria Bronowska z Simoradza ochrzczony jak wyżej miejscowy proboszcz

Skąpe informacje określano w metryce zgonu: imię i nazwisko, wiek, miejscowość zamieszkania i miejsce pochówku. W przypadku kobiet dodawano nazwisko rodowe oraz imię i nazwisko męża lub ojca.

10

Metryki zgonu żony i córek Jana Zmełtego

9 November [1744] Hedvigis Ioannis Zmelty uxor nata Cygonowa circiter 54 annorum Lutherana ex Simoradz sepulta in co[e]meterio Simoradzensi

9 listopada [1744] Jadwiga Jana Zmełtego żona z domu Cygonowa 54 lat Luteranka z Simoradza pochowana na cmentarzu w Simoradzu

10 November [1744] Marina Ioannis Zmelty filia circiter 19 annorum Luterana ex Simoradz sepulta in co[e]meterio Simoradzensi

10 listopada [1744] Maria Jana Zmełtego córka 19 lat Luteranka z Simoradza po- chowana na cmentarzu w Simoradzu

13 November [1744] Anna Iannis Zmelty filia circiter 22 annorum Luterana ex Simoradz sepulta in co[e]meterio Simoradzensi

13 listopada [1744] Anna Jana Zmełtego córka 22 lata Luteranka z Simoradza po- chowana na cmentarzu w Simoradzu

Tak więc Jan Zmełty w ciągu pięciu dni stracił trzy bliskie mu osoby, żonę i dwie córki.

Z metryk zgonów wynika, że ewangelicy z Simoradza grzebani byli na cmentarzu znajdującym się obok kościoła katolickiego przez okres ok. 200 lat.

Sytuacja ewangelików uległa dalszej poprawie po ogłoszeniu w 1781 r. przez cesa- rza Józefa II – Patentu Tolerancyjnego. Patent zezwalał m. in. na wybudowanie wła- snego domu modlitwy w miejscowości, w której zamieszkiwało 100 rodzin lub 500 dusz ewangelickich. Dom modlitwy nie mógł jednak mieć wieży, dzwonów i wejścia od publicznej drogi (ulicy). Na Śląsku Cieszyńskim zaczęły powstawać nowe zbory. Początkowo, tworzeniu nowych zborów towarzyszyły obawy o należną pozycję oraz przyszłość kościoła i zboru cieszyńskiego. Wątpliwości te rozwiał cieszyński pastor

11 Traugott Bartelemus, który w piśmie do deputowanych wiejskich stwierdził: …ko- ściół cieszyński należy uznać za matkę, a inne zbory za córki tej matki. Zbory wiejskie mają sobie wybudować kościoły, szkoły, mieszkanie dla nauczyciela i urządzić skromne mieszkanie dla pastora przyjeżdżającego z Cieszyna4.

W najbliższej okolicy Simoradza nowe zbory powstały w Ustroniu, Goleszowie i Drogomyślu. Zbory te otrzymały pozwolenia na budowę domów modlitwy odpo- wiednio w latach: 1783, 1785 i 1787. Początkowo stawiane były tymczasowe bu- dowle z desek, w których przez lata odprawiano nabożeństwa, przygotowując się do budowy bardziej okazałych, murowanych domów modlitw.

Powstałe domy modlitwy, czy też później wybudowane tam kościoły znajdowały się bliżej Simoradza (licząc od centralnego punktu – skrzyżowania ulic Krętej i Długiej) niż „kościół z łaski dany przed Cieszynem”, odległy o 14 km. Dojście do niego i po- wrót do domu zajmował ok. sześciu godzin. Najbliżej było do Drogomyśla – 8 km, dalej położone były domy modlitwy w Goleszowie – 11 km i Ustroniu – 13 km. Dla- tego simoradzanie skierowali swoje kroki w kierunku Drogomyśla. Nastąpiło to w 1808 r. dopiero 20 lat po położeniu kamienia węgielnego pod budowę i 11 lat po wybudowaniu tam kościoła.

Informacja o przystąpieniu gminy Simoradz do zboru drogomyskiego znalazła się, jakby przypadkowo, w dokumencie sporządzonym w języku niemieckim 2 czerwca 1809 r. „ułożonym” przez ówczesnego pastora zboru Michała Krzysztofa Orgoniego i „spisanym” przez miejscowego nauczyciela Jerzego Filipka. Dokument dotyczący starych organów, które używane były w kościele do 1920 r., odnaleziono po długich poszukiwaniach i opublikowano w Kalendarzu Ewangelickim 1929 r.5

Dokument zaczyna się słowami: Do wiadomości przyszłym kochanym pokoleniom! Dalej autor informuje, że po wybudowaniu kościoła używane w nim były małe or- gany nazywane pozytywką, podarowane przez Elżbietę Kalisz, żonę Fryderyka Ka- lisza fundatora kościoła. Z biegiem lat zborownicy i przełożeni zboru postanowili sprawić nowe, większe organy, odpowiadające wymogom czasu, które stałyby się ozdobą kościoła i chlubą zboru. Organy zbudował Szymon Gąsiorowski z Zatora. Ustawiono je w kościele w czerwcu 1809 r. Dokument wymienia też ofiarodawców zasługujących na wyszczególnienie oraz pełniących w tym czasie funkcje: superin- tendenta śląskiego, seniora bielskiego i pastora drogomyskiego. W końcowej części znajduje się wspomnienie o baronie Ferdynandzie Kaliszu (Calischu) zmarłym 16 listopada 1808 r. oraz wzmianka: Z końcem 1808 r. zgłosiły gminy , Simoradz i Dębowiec – Podlesie swoje przystąpienie do zboru drogomyskiego oraz 5 rodzin z gminy Mnich.

12 Przynależność simoradzan do zboru w Drogomyślu potwierdzają też odpisy metryk z lat czterdziestych XIX w. znajdujące się w prywatnych zbiorach autora. Księgi me- trykalne nie przetrwały działań wojennych. Ks. Jan Morcinek6 tak zapisał w swoim pamiętniku w 1945 r.: …Od lutego do maja 1945 utrzymywał się tu front. Plebania w ruinie, kościół doszczętnie wypalony. Ostały się tylko grube, boczne mury. Nic nie zostało, nawet księgi metrykalne, zakopane w ziemi pod ołtarzem.

Miejsce pochówku ewangelików w pierwszej połowie XIX w. nie uległo zmianie, z pewnością nie był to cmentarz przy kościele w Drogomyślu, ale cmentarz obok kościoła katolickiego w Simoradzu. Podczas ewangelickich pogrzebów używano dzwonów zawieszonych w drewnianej wieży kościoła zakupionych w 1822 i 1832 roku przy finansowym wsparciu rodzin ewangelickich7.

Patent Tolerancyjny zezwalał również na budowanie, urządzanie i prowadzenie szkół wyznaniowych. Szkoła w Simoradzu powstała dużo wcześniej niż w sąsied- nich miejscowościach, istniała już w latach sześćdziesiątych XVIII. W 1791 r. mieszkańcy Simoradza i Iskrzyczyna wybudowali nową szkołę, uczęszczały do niej dzieci obu wsi, bez względu na wyznanie. Dla porównania, pierwszy budynek szkolny w Dębowcu wybudowany został w 1807 r.8, a w Iskrzyczynie w 1897 r. Społeczność ewangelicka będąca w liczbowej przewadze (według spisu z 1890 r. na 547 mieszkańców, 372 było ewangelikami, co stanowiło 68%) rozważała urządzenie własnej, wyznaniowej szkoły. Głównym powodem niezadowolenia było obsadzanie w XIX w. stanowiska nauczyciela – w szkole publicznej – osobami wyznania kato- lickiego (Paweł Głośny, Karol Głośny, Józef Menszik, Jan Skulina).

Zamiar założenia prywatnej szkoły z ewangelickim nauczycielem był bliski urze- czywistnienia, kiedy w 1845 r. zakupiono na ten cel od Andrzeja Miecha grunt nr 51 / ul. Kręta 40 za 452 złr9.

Jerzy Raszka, w swoim „Pamiętniku gminy Simoradz”, w spisie właścicieli ziem- skich zapisał, że właścicielem nieruchomości nr 51 w latach 1845–1847 była Ewan- gelicka Szkolna10. Informacja ta nie znajduje potwierdzenia w zapisach Księgi Gruntowej Simoradza11 znajdującej się w Archiwum Państwowym w Kato- wicach, Oddział w Cieszynie. Ewangelicka Gmina Szkolna nie jest wymieniona tam jako właściciel. Do Księgi wpisano imiona i nazwiska oraz numery domów wszyst- kich, którzy dokonali zakupu. Byli to (w nawiasie numer domu): Mateusz Kukucz (2), Jerzy Raszka (3), Paweł Zmełty (4), Jan Barabosz (5), Jan Chmiel (7), Jan Kukucz (10), Jan Chmiel (11), Paweł Cywka (12), Jan Stefek (13), Jerzy Kowala (14), Ferdynand Herman (16), Jerzy Warzecha (17 i 18), Jan Cywka (19), Jan Czarnecki (21), Andrzej Ruśniok (23), Jan Witoszek (24), Jerzy Malerz (25), Paweł Kocjan (27), Andrzej Jany (28), Jan Fiedor (29), [?] Barabosz (30), Andrzej Michna (31), Mateusz Cywka (33), Jerzy Barabosz (34), Jan Miech (35), Jakub Barabosz

13 (36), Mateusz Cywka (37), Andrzej Miech (38 i 39), Mateusz Czarnecki (40), Mateusz Zmełty (41), Ewa Kukucz (42), Jan Habarta (43), Paweł Chmiel (44), Jan Parot (46), Paweł Pilich (47), Jan Kukucz (49), Paweł Czarnecki (52), [?] Michnik (53), Paweł Cywka (56), Ewa Wałach (57), Adam Fiedor (58), Jan Habarta (60), Paweł Labzik (62), [?] Fiedor (65), Adam Barabosz (66).

Wpis w Księdze Gruntowej Simoradza (ciąg dalszy wpisu na kolejnej stronie księgi)

Prawo własności nieruchomości nr 51 o powierzchni ok. 66 arów wraz z posadowio- nym budynkiem nie zostało przeniesione na Ewangelicką Gminę Szkolną, ale na 47 właścicieli gospodarstw12. Każdy z nich posiadał udział we własności budynku za- kupionego na cele szkolne. Niewątpliwie społeczność ewangelicka nie była w tym okresie zorganizowana, nie posiadała wyłonionego przedstawicielstwa zdolnego do

14 reprezentowania wspólnoty w czynnościach cywilno-prawnych. Brak również in- nych dokumentów potwierdzających podmiotowość Gminy Szkolnej.

Z nieznanych przyczyn od zamiaru odstąpiono w krótkim czasie. Być może miało to związek ze sprzedażą przez Adama Obraczaja – ewangelika, swojego majątku, fol- warku dolnego nr 15 (dólskiego)13. Adam Obraczaj nie wywodził się ze stanu szla- checkiego, jednak jako bogaty wolny chłop był w tym czasie posiadaczem majątku ziemskiego14. W „Pamiętniku gminy Simoradz” Jerzy Raszka zapisał: … ale potem nie czując się dostatecznie na sile gdy ewang. dziedzic Obraczaj folwark sprzedał, ostygli z tego zapału i sprzedali znów ten grunt15. Nastąpiło to w 1847 r., a nierucho- mość sprzedano za 520 złr. Janowi Kopidołowi. Środki ze sprzedaży zasiliły praw- dopodobnie fundusz ewangelickiej szkoły w Simoradzu, którego oddzielny rachu- nek prowadzony był do 1928 r., kiedy to jako „martwy” kapitał został włączony do rachunku gminy cmentarnej.

Sprawa założenia cmentarza wyznaniowego ożyła ponownie po Wiośnie Ludów, znoszącej pańszczyznę i wszelkie formy poddaństwa, przynoszącej większe swo- body polityczne, rozwój szkolnictwa i ożywienie gospodarcze. Do powstania cmen- tarza doszło przed poświęceniem w 1865 r. kościoła w Skoczowie, w okresie kiedy Simoradzanie należeli jeszcze do zboru w Drogomyślu.

1 KALENDARZ EWANGELICKI NA ROK ZWYCZAJNY 1935, wydany przez grono pastorów: Ks. Jan Herda, pastor w Simoradzu, s. 126.

2 KS. KAROL MICHEJDA, KS. OSKAR MICHEJDA, JAN BRODA: Z historii Kościoła Ewangelickiego na Śląsku Cieszyńskim, Dom Wydawniczy i Księgarski Didache, Katowice 1992, s. 48.

3 Księga metrykalna chrztów (1734–1756), Księga metrykalna ślubów (1732–1774), Księga metry- kalna zgonów (1774)

4 KS. KAROL MICHEJDA, KS. OSKAR MICHEJDA, JAN BRODA: Z historii Kościoła Ewangelickiego na Śląsku Cieszyńskim, Dom Wydawniczy i Księgarski Didache, Katowice 1992, s. 140.

5 KALENDARZ EWANGELICKI NA ROK ZWYCZAJNY 1929, wydany przez grono pastorów, Z naszych zborów, Drogomyśl, s. 58.

6 KS. JAN MORCINEK – proboszcz Parafii EA w Drogomyślu w latach 1918–1951.

7 JERZY RASZKA: Pamiętnik gminy Simoradz, niepublikowany, s. 193

8 KS. KAROL MOZOR: Szkolnictwo Katolickie w Cieszyńskim Wikariacie Generalnym 1770–1925, s. 95.

9 Złoty reński (gulden austro-węgierski, floren) – w systemie monetarnym Austrii do 1857 r., srebrna moneta Cesarstwa Austriackiego, a następnie Austro-Węgier, ważąca 12,34 g (próba srebra 900). 15

10 JERZY RASZKA: Pamiętnik gminy Simoradz, niepublikowany, s.26.

11 Haupt- und Grundbuch der Gemeinde Simoradz, numer zespołu archiwalnego – 1476, sygnatura jednostki archiwalnej 1942/309, s. 178

12 W połowie XIX w. w Simoradzu było ok. 67 gospodarstw, jeżeli właściciele 47 gospodarstw do- konali zakupu budynku z przeznaczeniem na wyznaniową szkołę, to oznacza, że 70% gospodarstw było w rękach ewangelików.

13 Folwark dolny nr 15 znajdował się przy ul. Krętej, jako obiekt zabytkowy nie remontowany przez wiele lat, popadł w ruinę i został rozebrany na początku XXI w.

14 JANUSZ SPYRA: Śląsk Cieszyński w okresie 1653–1848, 2012, s. 265.

15 JERZY RASZKA: Pamiętnik gminy Simoradz, niepublikowany, s. 192b.

16 2. Założenie cmentarza wyznaniowego

Patent cesarski z 4 marca 1849 r. przyznający każdemu zupełną wolność wyznania i prawa publiczne niezależnie od wyznawanej religii miał wpływ na powstanie cmentarza ewangelickiego w Simoradzu. Każdemu Kościołowi uznawanemu przez państwo przyznano m.in. prawo do publicznych nabożeństw, budowy kościołów z wieżami i wejściem od ulicy. Zakładane były też wiejskie, ewangelickie szkoły i cmentarze wyznaniowe. W połowie XIX w. powstały prywatne ewangelickie szkoły w pobliskim Dębowcu – 18561 i Gumnach – 18622. Prawo zakładania szkół i cmentarzy przyznano ewangelikom, co nie znaczy, że wyłącznie zborom parafial- nym3. Szkoły (cmentarze) mogły też być zakładane i utrzymywane przez gminy szkolne (cmentarne), określane jako połączenie domowników wiary (według współ- czesnego nazewnictwa – stowarzyszenia współwyznawców).

Przygotowania do założenia cmentarza w Simoradzu rozpoczęto w 1857 r. w ostat- nim roku urzędowania wójta Pawła Cywki4. Pod przyszły cmentarz wybrano teren położony na jego gruncie. Wydzielony teren posiadał powierzchnię 266 sążni kwa- dratowych5, czyli 957 metrów kwadratowych. Posiadał kształt zbliżony do kwadratu o boku około 31 m. Znajdował się w bliskim sąsiedztwie drogi powiatowej Skoczów – Frysztat, ale nie przylegał do niej bezpośrednio. Nie są znane przyczyny, dla któ- rych nie został zlokalizowany przy drodze. Pośrodku na kamiennym postumencie umieszczono żeliwny krzyż, a pod nim żeliwną, owalną tablicę z napisem.

TO MIEJSCE POŚWIĘCONE NA ODPOCZYNEK EWANGELIKOM 9. FEBR. 1858

17 Na przecięciu ramion krzyża znajduje się werset biblijny: Bądź wierny aż do śmierci, a dam ci koronę żywota wiecznego (Ks. Objawienia 2.10). Wejście na cmentarz znaj- dowało się od strony wschodniej z drogi gminnej w odległości około 25 m od drogi powiatowej. Z tej części cmentarza nie zachował się żaden nagrobek.

W krótkim czasie, bo już po pięciu latach, cmentarz powiększono w kierunku połu- dniowym aż po drogę powiatową6. Przyłączony teren posiadał powierzchnię 119 sążni kwadratowych (428 m2). Do powiększenia doszło w wyniku starań zamożnych właścicieli gospodarstw, którzy w tej części mieli zamiar dla siebie i swych bliskich budować grobowce. Tutaj pojawiały się również okazałe nagrobki.

Mapa z 1836 r. – centrum Simoradza

Kolorem czerwonym wkreślono parcelę nr 52/2, na której znajdował się cmentarz w roku 1863 (wydzielony z pgr. 52). Na mapie widoczne m.in.: budynek „drugiej szkoły” istniejącej w latach 1793–1903 (100 m na północ od kościoła św. Jakuba po

18 przeciwnej stronie drogi) oraz „harynda” – gospoda dzierżawna, przy skrzyżowaniu dróg Skoczów – Frysztat z drogą Golina, której przebieg był inny niż obecnie7.

Najbliższe otoczenie cmentarza – stan z 1863 r.

W dolnej, wcześniej urządzonej części, gdzie grzebano uboższych mieszkańców, na- grobków nie stawiano, a miejsce pochówku i to nie zawsze, znaczono żeliwnym krzyżem. To główny powód braku nagrobków, chociaż ziemia kryje w sobie prochy najwcześniej tam pochowanych. Groby ułożone były w kierunku wschód – zachód, przy czym głowy zmarłych zwrócone były na zachód.

W wyniku kolejnego powiększenia w 1889 r., tym razem w kierunku zachodnim o 200 sążni kwadratowych (719 m2), łączna powierzchnia cmentarza wzrosła do 585 sążni kwadratowych (2 104 m2). Poświęcenia, włączonego do cmentarza terenu, do- konał 15 maja 1890 r. ks. Andrzej Krzywoń8.

19 Do trzeciego powiększenia – również w kierunku zachodnim – doszło tuż przed bu- dową kaplicy cmentarnej. Przyłączony teren posiadał powierzchnię 1 455 m2, a cała powierzchnia wyniosła 3 559 m2. Po scaleniu parcela cmentarna otrzymała numer 52/3.

Najstarszy zachowany nagrobek na cmentarzu (cześć B) z 1878 r.

Rodzina Molin ze Simoradza Ojciec Jan Molin właściciel gruntu, 50 lat stary umarł 15 kwietnia 1878

20

Plan cmentarza – etapy powiększania: A – 1858 r., B – 1863 r., C – 1889 r., D – 1923 r.

Zarządzanie cmentarzem w początkowym okresie jego istnienia nie wymagało wy- łonienia reprezentacji gminy cmentarnej. O cmentarz dbały dwie osoby, grabarz i dozorca. Pierwszym grabarzem był Paweł Grycz, od założenia aż do 1882 r., do- zorcą – Jan Steffek (Stefek), właściciel gospodarstwa nr 13 / ul. Dworkowa 12). Do obowiązków dozorcy należało m.in. pobieranie opłat cmentarnych, wykonywanie drobnych napraw i utrzymywanie porządku. Czynności grabarza wykonywali ko- lejno:

1) Paweł Witoszek (Simoradz nr 68, budynek rozebrany, a numer przeniesiony na ul. Krętą 24), 1882–1905;

2) Paweł Chmiel (Simoradz nr 11 / ul. Główna 79), 1905–1928;

3) Józef König (Simoradz nr 50 / ul. Kręta 36), 1928–1935;

4) Jan Brudny (Simoradz nr 13 / ul. Dworkowa 12), 1935–1946;

5) Andrzej Raszka (Simoradz nr 55 / ul. Osiedle 1), 1946–1954;

6) Jan Kozieł (Simoradz nr 84 / ul. Główna 34), 1954–1968;

7) Karol Jedz (Simoradz nr 120 / ul. Główna 15), 1968–1973;

21 8) Emil Bisok ze Skoczowa, 1973–1975;

9) Karol Jedz (Simoradz nr 120 / ul. Główna 15), 1973–1996.

Wspólnie z Karolem Jedzem pracowali Edward Martynek, Stanisław Rokowski, Jan Lipowczan i Władysław Wawrzyczek. Po 1996 r. grabarz zatrudniany był przez pa- rafię w Skoczowie, następnie czynności grabarza przejęły zakłady pogrzebowe.

O niezależności ewangelickiej społeczności simoradzkiej świadczy możliwość ustalania opłat przeznaczanych na wydatki związane z utrzymaniem cmentarza. Wy- nagrodzenie grabarza wypłacała rodzina zmarłego, przy czym było ono uzależnione od wielkości grobu. Przyjęto cztery rodzaje wielkości grobu, a kryterium oceny był wiek zmarłego: do 1 roku, do 5 lat, do 15 lat i powyżej 15 lat. Opłata cmentarna za miejsce pochówku uzależniona była od sytuacji majątkowej i wieku zmarłego. Wy- sokość opłat (w krajcarach9) bezpośrednio po założeniu cmentarza przedstawia ta- bela10.

WIEK ZMARŁEGO SIEDLACY11 CHAŁUPNICY KOMORNICY

do 5 lat 50 40 30

do 15 lat 80 65 50

powyżej 15 lat 100 85 70

Budowa grobowca, ustawienie nagrobka, a nawet żelaznego krzyża wymagało wnie- sienia dodatkowej opłaty.

Działalność gmin cmentarnych, zasady wyboru władz gminy i jej reprezentowania, uprawnienia członków władz kolegialnych pochodzących z wyboru określały prze- pisy ustawy kościelnej z 6 stycznia 1866 r. uchwalonej przez Synody Kościoła Au- gsburskiego i Helweckiego na podstawie Patentu Protestanckiego oraz rozporządze- nie morawsko-śląskiej superintendentury z 1887 r.

Najwyższą władzą gminy było zgromadzenie wszystkich członków. Prawo udziału w zgromadzeniu przysługiwało właścicielom gospodarstw, przy czym rodzina po- siadała jeden głos. Dlatego liczba uprawnionych do głosowania była znacznie niższa od liczby pełnoletnich osób zamieszkałych na terenie działania gminy. Zgromadze- nie wybierało sześcioosobowe prezbiterstwo, z kolei prezbiterstwo wybierało spo- śród siebie przewodniczącego – kuratora. Kurator był wykonawcą uchwał i trakto-

22 wano go jako zastępcę pastora. Prezbiterstwo zarządzało cmentarzem, jego mająt- kiem i funduszami. Kadencja prezbiterstwa trwała sześć lat, przy czym wybory od- bywały się co trzy lata. Zmieniała się wtedy połowa składu prezbiterstwa , co sku- tecznie zapewniało ciągłość władzy. Zgromadzenia członków zwoływane były przez kuratora najczęściej raz w roku. W czasie zgromadzeń, po wysłuchaniu sprawozdań i sprawdzeniu rachunków, zebrani udzielali kuratorowi absolutorium.

Źródłem informacji o działalności gminy cmentarnej, składach osobowych prezbi- terstwa, określanego też wydziałem albo zarządem gminy, procedurach jego wyboru, majątku i finansach gminy, a także życiu religijnym są protokoły znajdujące się w dwóch księgach. Pierwsza obejmuje okres od 23 czerwca 1901 r. (protokół z dzia- łalności w roku 1900) do 6 lutego 2005 r., druga zawiera protokoły zebrań odbytych po 2005 r. Z pierwszej księgi zostały usunięte strony obejmujące okres od 1929 r. do zakończenia II wojny światowej12.

Z protokołu wpisanego do księgi noszącego datę 2 marca 1902 r. wynika, że skoń- czyła się sześcioletnia kadencja kuratora Jerzego Stefka. Oznacza to, że w 1896 r. gmina cmentarna była zorganizowana i miała wybranych swoich przedstawicieli, jednak utworzenie gminy nastąpiło kilkanaście lat wcześniej. Założycielem gminy cmentarnej, organizatorem i pierwszym kuratorem był Jerzy Raszka – społecznik, kronikarz i wójt gminy w latach 1888–1894. W swoim pamiętniku gminy Simoradz tak zapisał: …W zastępstwie kościelnym [radzie parafialnej] pobawiłem coś od r.1876 do 1889 – przy ewang. zborze w Skoczowie, a w szkolno cmentarnem presby- terstwie w Simoradzu, które utworzyłem, byłem kuratorem od początku 1883 aż do 1893; w tem r. oddałem to dobrowolnie na ręce Stefka13.

Równie istotne informacje znaleźć można w Księdze Kasowej założonej w 1906 r. przez kuratora Jerzego Fiedora i prowadzonej do roku 1962 z przerwą w okresie 1939–1945. W Księdze, skrupulatnie prowadzonej przez skarbników Gminy Cmen- tarnej odnotowywano wszystkie dochody i wydatki. Roczne zestawienia podpisy- wane były przez skarbnika, kuratora oraz członków komisji rewizyjnej prowadzącej kontrolę. Na ostatniej stronie, kończącej zapisy wklejono dokument wyjaśniający powód zaprzestania dalszego prowadzenia Księgi. Jest to zarządzenie z dnia 6 stycz- nia 1962 r. podpisane przez ówczesnego proboszcza parafii skoczowskiej ks. Jana Nogę zobowiązujące Gminę Cmentarną – na podstawie zarządzenia Wysokiego Konsystorza Kościoła E-A w PRL oraz uchwały Rady Parafialnej w sprawie jedno- litego i właściwego sposobu prowadzenia gospodarki finansowej i księgowości – do natychmiastowego przekazania gotówki do kasy parafialnej i zaksięgowanie jej po stronie przychodów parafii oraz zakończenia jakiejkolwiek samodzielnej działalno- ści finansowej. Z zawartego tam pouczenia wynikało, że niewykonanie zarządzenia skutkować może nałożeniem przez władze finansowe na zarząd Gminy Cmentarnej grzywny oraz zawieszeniem członków zarządu w pełnieniu swoich funkcji.

23 W drugiej połowie XX w. ważniejsze wydarzenia z życia gminy cmentarnej notował Karol Jedz, syn Pawła i wnuk Jana – kuratorów gminy cmentarnej. Notatki sporzą- dzone i pozostawione zostały w rękopisie, tylko niewielką część przepisano na ma- szynie. Posiadają one zróżnicowany charakter, pierwszy okres opisany został na pod- stawie materiałów źródłowych, okres drugi – międzywojnia, w oparciu o relacje i opowiadania dziadka i ojca. Część trzecia jest w zasadzie kroniką, w której Karol Jedz skrupulatnie dokumentował życie religijne i prowadzone prace na cmentarzu i przy kaplicy, grupując je tematycznie. Zapiski kończą się w latach osiemdziesią- tych, sporadycznie były jeszcze uzupełniane później.

Księga kasowa 1906–1962

1 STANISŁAW KUBICIUS: Ewangelicka Gmina Szkolna i Cmentarna w Dębowcu, wydawca: Parafia Ewangelicko-Augsburska w Skoczowie, Dębowiec 2012, s. 21.

24

2 STANISŁAW KUBICIUS: 150 lat Szkoły Ewangelickiej w Gumnach, dodatek specjalny do „Wieści Wyższobramskich nr 8/2013, s. 2.

3 Kościół ewangelicki wyznania augsburskiego w drugiej połowie XIX w. na terenie Monarchii Au- stro-Węgierskiej objęty był czterostopniowym podziałem. Kościół krajowy, nazywany też zborem ogólnym, dzielił się na zbory superintendencjalne (diecezje). W skład zboru superintendencjonal- nego wchodziły zbory senioralne (senioraty). Te ostatnie dzieliły się na zbory parafialne (parafie). W kolejnych rozdziałach określenia zbór parafialny i parafia należy traktować jako tożsame.

4 Cywkowie przez kilka pokoleń gospodarowali w Simoradzu na gruncie nr 12 (ul. Dworkowa 8). Gospodarstwo od zwierzchności ziemskiej w 1788 r. nabył Maciej Cywka. Jego syn Andrzej kiero- wał w 1792 r. budową miejscowej szkoły. Paweł Cywka był wnukiem Andrzeja, a rodzinne gospo- darstwo objął w 1840 r. Dwukrotnie pełnił funkcję wójta w latach 1851–1857 i 1864–1867. Nagro- bek Pawła Cywki i jego małżonki Zuzanny z Czarneckich, jako jeden z najstarszych zachowanych nagrobków został poddany renowacji i posadowiony przy kaplicy z prawej strony wejścia.

5 Sążeń (Klafter) – jednostka długości, stosowana m.in. w katastrze austriackim równa (w przybliże- niu) 1,8965 m. Dzielił się na 6 stóp (Fuss), jedna stopa dzieliła się na 12cali (Zoll). Jeden sążeń kwadratowy posiadał powierzchnię 3,597 m2. Morga dolnoaustriacka albo też joch jako jednostka powierzchni była równa powierzchni kwadratu o boku 40 sążni. Z podanych zależności wynika dawna skala map katastralnych 1: 2 880, ponieważ jeden cal kwadratowy na mapie odpowiadał jed- nej mordze w terenie (6 x 12 x 40 = 2 880).

6 JERZY RASZKA: Pamiętnik gminy Simoradz, niepublikowany, s. 193.

7 Zamieszczono na podstawie licencji udzielonej przez Starostę Cieszyńskiego z dnia 8 lutego 2018 r. nr WGD.6642.1.1272.2018_2403_CL2.

8 Ks. Andrzej Krzywoń – proboszcz parafii w Skoczowie w latach 1889–1911, senior śląski (1888– 1911) superintendent (biskup) śląsko-morawski (1909–1911).

9 Krajcar – do 1857 roku 1/60 część złotego reńskiego, w następnych latach 1/100 złotego reń- skiego.

10 JERZY RASZKA: Pamiętnik gminy Simoradz, niepublikowany, s. 193.

11 Zachowano pisownię oryginalną (w całym tekście) używaną w protokołach gminy cmentarnej oraz przez Jerzego Raszkę w Pamiętniku Gminy Simoradz. Siedlok jest wyrażeniem gwarowym określającym bogatego chłopa. Być może pisząc siedlak starano się spolszczyć słowo gwarowe, uznając, że jest to poprawna forma w języku polskim.

12 Trudno ustalić ile kart zostało usuniętych, ponieważ numeracji stron dokonano po wycięciu kart.

13 JERZY RASZKA: Pamiętnik gminy Simoradz, niepublikowany, s. 182b.

25 3. Fundusz szkolny

W Simoradzu nigdy nie było szkoły wyznaniowej, po za jedną próbą jej założenia w połowie XIX w., gdzie na ten cel zakupiono budynek. W krótkim czasie z zamiaru zrezygnowano, a budynek sprzedano. Żadnych innych starań zmierzających do uru- chomienia szkoły nie udokumentowano. A jednak protokół zgromadzenia członków z dnia 2 marca 1902 r. zatytułowano: Protokół napisany przy zgromadzeniu ew. szkolno-cmentarnej gminy Simoradz1.

Szkoła nie powstała, ale prowadzony był fundusz szkolny. Nie udało się ustalić, czy pieniądze uzyskane ze sprzedaży zasiliły fundusz szkolny, czy zostały wydane na inny wspólny cel na przykład na zakup parceli cmentarnej, czy po prostu zwrócono je mieszkańcom, którzy ofiarowali je na zakup budynku.

Środki funduszu szkolnego pochodziły z różnych źródeł, przed wszystkim z lega- tów, czyli z zapisów testamentowych2. Legaty ustanowili m.in. Jan Muras – 100 złr (jako pierwszy w 1876 r.), Zuzanna Jany – 20 złr, Jan Wałach – 20 złr, Paweł Kubala – 35 złr, Ewa Wałach – 10 złr, Anna Jany – 50 złr. Stan legatów z końcem 1898 r. wynosił 321 złr 72 kr3.Władze gminy cmentarnej uważały się za uprawnione do za- rządzania funduszem szkolnym, gdyż nie została wyłoniona reprezentacja gminy szkolnej, a ponadto do jednej i drugiej gminy należały te same osoby, również teren działania pokrywał się, obejmując całą wieś.

Rachunek szkolnego funduszu prowadzony był oddzielnie od rachunków gminy cmentarnej, wszystkie dochody i wydatki wpisywano do księgi protokołów. Bilans roku 1901 przedstawiał się następująco:

A. Stan środków na początku roku

Gotówka będąca w posiadaniu właścicieli 600,00 nieruchomości nr 5 (ul. Kasztanowa 21)

Gotówka w Skoczowskiej Kasie Oszczędności [Sparkasie] 118,84

Razem 718,84

26

B. Dochody

Dochody z obligacji 36,45

Odsetki [interes] od kapitału będącego w dyspozycji 6,75 właścicieli nieruchomości nr 5 za IV kwartał 1901 r.

Odsetki [interes] od kapitału w Skoczowskiej Kasie 5,86 Oszczędności za 1901 r.

Razem 49,06

C. Wydatki

brak

D. Stan środków na koniec roku

Gotówka będąca w posiadaniu właścicieli 600,00 nieruchomości nr 5

Gotówka w Skoczowskiej Kasie Oszczędności 167,90

Razem 767,90

Wszystkie kwoty podano w koronach4 austro-węgierskich, na podstawie przytoczo- nych danych łatwo ustalić, że odsetki od kapitału będącego w dyspozycji właścicieli nieruchomości nr 5 wynosiły 4,5% , a od kapitału w Skoczowskiej Kasie Oszczęd- ności 4,9% w stosunku rocznym.

Stan środków funduszu szkolnego przedstawiano w taki sposób każdego roku. Wła- ściciele nieruchomości nr 5 Jan i Anna Wardasowie zaprzestali w 1900 r. wypłacać należne odsetki od kwoty 600 koron, która na podstawie rozporządzenia C.K. Sądu powiatowego w Skoczowie z dnia 9 lutego 1891 r. nr 1891 i z dnia 27 kwietnia 1897 nr 3682 stanowiła obciążenie hipoteczne tej nieruchomości. W tej sytuacji prezbiter- stwo zażądało spłaty całego kapitału. Ponieważ Wardasowie nie byli w stanie spro- stać żądaniu, sprzedali gospodarstwo Adamowi i Zuzannie Jedzom, posiadającym w sąsiedztwie gospodarstwo nr 7 (Główna nr 95). Jedzowie zgodzili się nabyć nie- ruchomość z ciężarem hipotecznym i corocznie wypłacać odsetki gminie cmentar- nej. 27 Zgromadzone środki funduszu szkolnego określano jako martwy kapitał. Z funduszu nie wydatkowano żadnych środków, gdyż można wydawać je było na cele szkolne, a szkoły wyznaniowej w Simoradzu nie było. Po wybudowaniu w 1903 r. nowego budynku dla szkoły publicznej, zmalały szanse na otwarcie szkoły ewangelickiej, tym bardziej, że liczba prywatnych szkół ewangelickich – z różnych przyczyn – na Śląsku Cieszyńskim malała z roku na rok. Początkowo było ich 50, w 1879 r. – 22, w 1900 r. – 14, a w 1902 r. tylko trzy5.

W tej sytuacji prezbiterstwo przedstawiło Zgromadzeniu członków w 1909 r. propo- zycję likwidacji funduszu szkolnego i przekazanie zgromadzonych tam środków na fundusz budowy marowni6. Fundusz budowy marowni został założony w 1906 r. i po raz pierwszy w tym roku odnotował wpływy w wysokości 38,26 koron. Zgro- madzenie propozycję prezbiterstwa przyjęło. Prośbę do Naczelnej Rady Kościelnej wnoszoną za pośrednictwem śląsko-morawskiego superintendenta uchwalono po- nownie w następnym roku. Jednak władze kościelne nie przychyliły się do prośby i rachunek funduszu prowadzono nadal. W roku poprzedzającym wybuch I wojny światowej stan funduszu wyniósł 1 351,78 koron.

Po odzyskaniu niepodległości polskie władze wprowadziły tymczasowo markę pol- ską (mkp) jako obowiązującą walutę. Na Śląsku Cieszyńskim marka pojawiła się dopiero w 1919 r., przy czym 100 koron austriackich wymieniano na 70 mkp7. We- dług tego kursu przeliczono kapitał funduszu wynoszący w dniu 31 grudnia 1919 r. – 1 676,18 koron, po przeliczeniu 1 173,33 mkp, z czego 420 mkp jak dług ciążący na nieruchomości nr 58. W 1922 r. Adam i Zuzanna Jedzowie spłacili dług, wpłata do kasy cmentarnej wynosiła 500 mkp i była wyższa od kwoty długu o 80 mkp. Po dokonaniu tej wpłaty stan funduszu wyniósł 1 416,70 mkp9. Zgromadzone przez fun- dusz szkolny środki straciły w następnych latach realną wartość z powodu hiperin- flacji. Kurs marki polskiej spadł z 9 mkp za 1 dolara amerykańskiego w 1918 r. do 6 375 000 mkp za dolara pod koniec 1923 r.10 Inflacja została zahamowana po refor- mie monetarnej wprowadzonej przez Władysława Grabskiego 1 kwietnia 1924 r.11 Rząd ustanowił nową walutę – złotego. Relację wymiany marki polskiej do złotego ustalono na 1 800 000 : 1. W latach 1922 -1927 cała gotówka, którą dysponował fundusz, znajdowała się w skoczowskiej kasie oszczędności, w tym czasie kasa nie doliczała do kapitału należnych odsetek. Środki funduszu zrewaloryzowano w 1927 r., a kwota po waloryzacji wyniosła 45,75złotych. Ostatecznie fundusz szkolny zo- stał zlikwidowany na podstawie uchwały12 Zgromadzenia członków gminy cmentar- nej podjętej w dniu 22 stycznia 1928 r. Środki funduszu przekazano na potrzeby cmentarza i kaplicy cmentarnej.

28

Potwierdzenie przeprowadzenia kontroli wpisane do księgi protokołów, podpisane przez ks. An- drzeja Krzywonia i kuratora zboru Karola Sohlicha. Na potwierdzeniu z 1905 r. w otoku urzędowej pieczęci oprócz napisu w języku niemieckim (słabo widocznym) EVANGELISCHE PFARRGEMEINDE SKOTSCHAU pojawia się napis w języku polskim: URZĄD EWANGIELICKI W SKOCZOWIE. W 1904 r. pieczęć zawierała napisy wyłącznie w języku niemieckim.

29

W trakcie rocznych zgromadzeń członków gminy wybierano rewizorów w celu sprawdzenia rachunków i prawidłowości wyliczeń dokonanych przez kuratora i pre- zbiterstwo. Gmina cmentarna, a właściwie szkolno-cmentarna, wybierała komisję rewizyjną jako własny organ kontrolny dopiero po II wojnie światowej. Rachunki sprawdzali również pastor i kurator zboru skoczowskiego, potwierdzając kontrolę stosownym wpisem w księdze protokołów.

1 Księga protokołów, t. I, s. 8 2 Legat – przeznaczenie w testamencie określonego świadczenia majątkowego dla osoby nie będącej spadkobiercą.

3 JERZY RASZKA: Pamiętnik gminy Simoradz, niepublikowany, s. 193b. 4 Korona austro-węgierska została wprowadzona do obiegu w 1892 w związku reformą walutową polegającą na zastąpieniu srebrnego guldena (złotego reńskiego) złotymi monetami dziesięcio i dwudziestokoronowymi. Gulden wymieniano na koronę w stosunku 1:2. Moneta dziesięciokoro- nowa bita była ze złota próby 900 i posiadała masę 3, 3875 g. Przeliczając stan środków funduszu szkolnego z końca 1901 r. w oparciu o bieżące ceny złota – 134,53 zł za 1 g próby 900 (18.11.2017) otrzymujemy kwotę ok. 35 tysięcy złotych.

5 KS. KAROL MICHEJDA, KS. OSKAR MICHEJDA, JAN BRODA: Z historii Kościoła Ewangelickiego na Śląsku Cieszyńskim, Dom Wydawniczy i Księgarski Didache, Katowice 1992, s. 163. 6 Marownia – niewielki budynek wznoszony zwykle na cmentarzu, w którym przechowywano na- rzędzia i sprzęty związane z pochówkiem zmarłych, m. in. mary, czyli nosze dla zmarłych, na któ- rych ustawia się trumnę. 7 Na podstawie artykułu: Polska waluta w okresie międzywojennym (http://niepo- prawni.pl/blog/568/polska-waluta-w-okresie-miedzywojennym, dostęp: 29.11.2017 r.) 8 Księga protokołów, t. I, s. 78. 9 Tamże, s. 82. 10 Na podstawie artykułu: Hiperinflacja (https://pl.wikipedia.org/wiki/Hiperinflacja#Pol- ska_.E2.80.93_lata_20._XX_wiek, dostęp: 11.12.2017 r.) 11 Na podstawie artykułu: Reforma walutowa Władysława Grabskiego (https://pl.wikipe- dia.org/wiki/Reforma_walutowa_W%C5%82adys%C5%82awa_Grabskiego, dostęp: 18.12.2017 r.)

12 Księga protokołów, t. I, s. 106.

30 4. Budowa kaplicy cmentarnej

Majątek gminy cmentarnej stanowiły fundusze w gotówce, papiery wartościowe i nieruchomości. Stan funduszy wymieniany był każdego roku w rocznym proto- kole, natomiast wartość nieruchomości podana została po raz pierwszy w 1914. Wy- mieniono parcelę gruntową o powierzchni 585 sążni kwadratowych (21 a) o warto- ści 365 koron, drewniany sztachetowy płot o długości 140 m – 180 koron, wreszcie drewnianą marownię – 20 koron. Zastanawiać musi bardzo wysoka wartość drew- nianego płotu w stosunku do wartości parceli, natomiast marownia była pewnie nie- wielką budowlą , do tego w złym stanie, skoro wyszacowano ją zaledwie na 20 ko- ron. Nie udało się ustalić, w którym miejscu cmentarza była posadowiona.

Podana długość płotu wskazuje, że nie cały cmentarz został ogrodzony. Prawdopo- dobnie w 1914 r. ogrodzone były tylko dwa najstarsze fragmenty bez części dołą- czonej w 1889 r. Począwszy od 1916 r. wartość płotu i marowni pomniejszano, do- konując odpisów w wysokości 10% wartości, przy czym 10% wyliczano nie od war- tości początkowej, ale od wartości, jaką miała nieruchomość w danym roku. Stoso- wano już wtedy metodę amortyzacji degresywnej. Taki sposób wyliczania odpisu powodował pomniejszanie wartości nieruchomości o coraz to niższe kwoty. Tak więc wartość płotu w kolejnych latach wynosiła: w pierwszym roku – 180, w drugim – 162, w trzecim – 145,80 koron itd.

Wszystkie nabożeństwa pogrzebowe z braku możliwości odprawienie ich w kaplicy cmentarnej odbywały się nad mogiłą zmarłego pod gołym niebem. W latach 1900– 1929 na cmentarzu pochowano około 200 osób, czyli średnio w roku odbywało się siedem pogrzebów. Coraz częściej i coraz bardziej stanowczo wypowiadano się o potrzebie budowy kaplicy cmentarnej. Przygotowania rozpoczęto od gromadzenia środków i w tym celu w 1906 r. utworzono oddzielny fundusz celowy na budowę kaplicy cmentarnej (marowni). Stan środków funduszu powiększał się systematycz- nie i w 1919 r. osiągnął 1 868 koron.

Stan środków na przestrzeni lat (w koronach)

1906 1908 1910 1912 1914 1916 1918 1919

38 157 378 483 1 255 1 423 1 698 1 868

31 Ewangelicy na rocznym zebraniu sprawozdawczo-wyborczym w dniu 31 maja 1923 r. zobowiązali nowo wybranego kuratora Jana Molina do zwołania oddzielnego ze- brania poświęconego wyłącznie budowie nowej kaplicy. Do zebrania doszło kilka dni później – 3 czerwca, uczestniczyło w nim 50 członków gminy na 70 uprawnio- nych i zaproszonych, a wśród nich Józef Gabryś – pastor zboru skoczowskiego. Pa- stor Gabryś zaapelował do zebranych, aby podjęli się budowy kaplicy. Na wniosek Jana Wojnara, właściciela gospody w Simoradzu nr 10 / ul. Osiedle 20) zebrani jed- nogłośnie podjęli uchwałę w sprawie realizacji tego przedsięwzięcia. Poprzez akla- mację wybrano Komitet Budowlany Kaplicy w składzie: Karol Uhlig – dzierżawca dworu, Jan Wojnar – właściciel gospody (nr 10 / ul. Osiedle 20), Paweł Goszyk – zarządca dworski, Jan Witoszek – chałupnik (nr 35 / ul. Podlesie 16), Franciszek Włosok – stolarz (nr 29 / ul. Dębina 55), Adam Szurman – chałupnik (nr 51 / ul. Kręta 40), Paweł Kajzar – siedlak (nr 48 / ul. Kręta 30), Paweł Kukucz – chałupnik (nr 16 / ul. Dębina 10), Paweł Fiedor – siedlak (nr 12 / ul. Dworkowa 8), Jan Zmełty – chałupnik (nr 4 / ul. Kasztanowa 21), Paweł Jedz – siedlak (nr 7 / ul. Główna 95), Jan Cienciała – właściciel gospody (nr 74 / ul. Kręta 5), Jan Molin – siedlak (nr 44 / ul. Sienna 29) oraz dwóch zastępców, Jerzy Cymorek – palacz dworski (nr 61 / ?) i Jan Stefek1 – chałupnik (nr 13 / ul. Dworkowa 12). Zachowano kolejność i pisow- nię zgodnie z oryginałem2. Członkowie komitetu wybrali na przewodniczącego Ka- rola Uhliga.

Budowa kaplicy wymagała powiększenia cmentarza. Najlepiej na ten cel nadawała się parcela gruntowa przyległa do cmentarza od strony zachodniej należąca do go- spodarstwa Jerzego Fiedora. Obecny na zebraniu Jerzy Fiedor zadeklarował odstą- pienie gruntu o niezbędnej powierzchni na budowę. Latem 1923 r. podarowana par- cela o powierzchni 1 455 m2 została wytyczona przez geodetę (N) Herbacza i przy- łączona do cmentarza.

Rozpoczęto przygotowania do budowy. Projekt, wykaz potrzebnych materiałów bu- dowlanych oraz kosztorys przygotował budowniczy Telecki z Cieszyna. Groma- dzono materiały, wypalono cegłę, z zachowaniem drogi służbowej – poprzez Senio- rat i Superintendenturę – skierowano prośbę do rządu warszawskiego o przydział drzewa z lasów państwowych. Z pomocą przyszli ewangelicy z okolicznych wsi, szczególnie przy zwózce żwiru, świadcząc bezpłatny transport. Ponieważ fundament miał być wykonany z betonu, należało zgromadzić ok. 250 wozów konnych żwiru.

W latach 1924–1927 prowadzone były zbiórki pieniężne wśród ewangelików za- mieszkałych na terenie sięgającym daleko poza granice Simoradza. Prowadzili je nie tylko członkowie Komitetu Budowlanego, ale również 21 innych osób tzw. zbiera- czy. Założony został rejestr – księga, w której oprócz wykazu ofiarodawców, doku- mentowano inne przychody i wydatki związane z budową. Księga o wymiarach 33 x 15 cm posiadała skórzany grzbiet, twardą okładkę, a na etykiecie zachował się

32 mało czytelny napis Kaplica Simoradz. Prowadzenie oddzielnego rejestru wyjaśnia, dlaczego księga protokołów gminy cmentarnej nie zawiera sprawozdań finansowych z okresu budowy.

Rejestr budowy – Kaplica Simoradz

Publiczną zbiórkę, poza Simoradzem, rozpoczęto w Iskrzyczynie 6 września 1924 r. Zbiórkę prowadzili jeden lub dwaj zbieraczy idąc „od domu do domu”. Nie wia- domo, skąd zbieracze wiedzieli, które domy są ewangelickie, szczególnie w miej- scowościach położonych daleko od Simoradza. Zdarzało się, np. w Wiśle, że wynaj-

33 mowano przewodnika, który towarzyszył zbieraczom. Po dokonaniu zbiórki, ze- brane pieniądze odbierał skarbnik Komitetu Budowlanego – Paweł Goszyk, kwitując podpisem ich odbiór w rejestrze, zaś księga przekazywana była innym zbieraczom udającym się do kolejnych miejscowości. Wykazy ofiarodawców, sporządzone zo- stały chronologicznie, oddzielnie dla każdej gminy, przy czym każdy ofiarodawca własnoręcznie wpisywał swoje nazwisko, niekiedy numer domu, a nawet nazwę pro- wadzonej firmy oraz darowaną kwotę. Zapisywano też nazwiska zbieraczy.

Księga wędrowała razem ze zbieraczami po Śląsku Cieszyńskim przez dwa lata i osiem miesięcy, bowiem ostatnia publiczna zbiórka prowadzona była w Wapienicy 26 kwietnia 1927 r. Odwiedziła 63 miejscowości, były to: Aleksandrowice, Bażano- wice, Bąków, Bładnice, Bobrek, Brenna, Bronów, Bystra z Olszówką Dolną, Brze- zówka, , , Czechowice, Dębowiec, Drogomyśl, Dziedzice, Dzię- gielów, Godziszów, Goleszów, Górki Małe, Górki Wielkie, , Harbutowice, Hażlach, Hermanice, Iłownica, , Jasienica, Jaworze, Kamienica z Ol- szówką Górną, Kiczyce, Kisielów, , Komorowice, Kowale, Kostkowice ze Samlowcem, Krasna, Ligota, Lipowiec, Łączka, Mazańcowice, Międzyrzecze, Mię- dzyświeć, Mnich, Mnisztwo, Nierodzim, , Ogrodzona, Pierściec, Pogórze, , Puńców, , Rychułd, Skoczów, Stare Bielsko, Strumień, Ustroń, Wapienica, Wieszczęta, Wilamowice, Wisła, Zaborze, .

Mapa Śląska Cieszyńskiego z zaznaczonymi miejscowościami, w których prowadzono zbiórkę

34 Zdarzało się, jak np. w Mazańcowicach, że przed zbiórką, zbieracze kierowali się do Urzędu gminnego, aby uzyskać zgodę na publiczną zbiórkę. Naczelnik gminy wpi- sywał zgodę do księgi: ze strony Urzędu gminnego pozwala się na zbiórkę dla bu- dowy kaplicy w Simoradzu. Dla mieszkańców była to istotna informacja, potwier- dzająca legalność zbiórki.

Wpis Naczelnika Gminy Mazańcowice w Rejestrze budowy (str. 41b)

Do księgi wpisało się ponad dwa tysiące ofiarodawców, którzy ofiarowali 5 650 zł, co stanowiło największy udział we wszystkich środkach zgromadzonych na budowę. Udział ten wynosił 26%. To swoisty fenomen świadczący o solidarności i integracji społeczności ewangelickiej na Śląsku Cieszyńskim po zakończeniu I wojny świato- wej i uzyskaniu przez Polskę niepodległości. Wykaz może być źródłem informacji służących badaniom historycznym, socjologicznym, a nawet genealogicznym.

Wysokość darów wahała się od 50 groszy do kilkudziesięciu złotych. Liczba dar- czyńców w poszczególnych miejscowościach była również zróżnicowana, od kilku, do 105 w Jasienicy, 125 w Jaworzu, 165 w Wiśle i 166 w Ustroniu.

35

Wykaz darczyńców z Mazańcowic – z lewej strony numer domu, z prawej darowana kwota (str. 41b Rejestru budowy)

Zbiórkę przeprowadzili (oprócz wymienionych wcześniej członków Komitetu Bu- dowlanego): Jan Borecki (Simoradz nr 49 / ul. Kręta 34), Adam Brudny ( nr 87 / ul. Krajobrazowa 2), Jan Brudny (nr 13 / ul. Dworkowa 12), Karol Brudny (nr 26 / ul. Dębina 11), Jan Cholewa (nr14 / ul. Dworkowa 16), Andrzej Czyż (?), ks. Józef Gabryś (Skoczów), Józef Gibiec (nr 78 / ul. Kręta 12), Jan Jany (nr 30 / ul. Dębina 59), Paweł Jany (nr 63 / ul. Długa 71), Jan Jedz (nr 7 / ul. Główna 95), Józef König (nr 50 / ul. Kręta 36), Jan Mędrek (nr 25, budynek nie istnieje), Jan Micza (nr 2 / ul. Kręta nr 15 – szkoła), Paweł Pszczółka (nr 56 / ul. Rolna 5), Jerzy Raszka (?), Józef

36 Raszka (nr 3 / ul. Kasztanowa 19), Jan Retka (nr 21 / ul. Dębina 27), Jan Smelik (nr 58 / ul. Dębina 49), Józef Wojnar (nr 46 / ul. Sienna 1), Józef Zmełty (nr 4 / ul. Kasztanowa 21).

Zbiórkę publiczną w Simoradzu przeprowadzono trzykrotnie, przed rozpoczęciem budowy wpłaty wyniosły 2 650 zł, w trakcie budowy do 1 lipca 1926 – 1 055 zł i na pokrycie kosztów zakupu, transportu i montażu dzwonów – 1 490 zł, łącznie 5 195 zł, co stanowiło 24% kosztów budowy.

Zaangażowanie Karola Uhliga znacząco przekraczało wypełnianie obowiązków wy- nikających z pełnienia funkcji przewodniczącego komitetu. Wielokrotnie wspoma- gał budowę własnymi funduszami, co znajduje potwierdzenie w zapisach protoko- łów zebrań gminy cmentarnej i wykazach ofiarodawców. Zaoferował udzielanie po- życzek z własnych środków, gdyby zasoby posiadane przez gminę cmentarną były niewystarczające na dokończenie budowy, prace wykończeniowe, zakup ławek i dzwonów3. Spłata większości udzielonych pożyczek została przez niego umorzona. Środki przekazane przez Karola Uhliga na budowę wyniosły 4 410 zł co stanowiło 21 % kosztów budowy. Ponadto pokrył koszty nowego ogrodzenia cmentarza, a po zakończeniu budowy dodatkowo złożył dar na potrzeby gminy w wysokości 300 zł4.

W 1928 r. wyraził zgodę na objęcie funkcji kuratora gminy. Cieszył się wielkim autorytetem, swoją pracą zyskał powszechny szacunek i uznanie miejscowej spo- łeczności. Zarząd gminy cmentarnej, na wniosek pastora Józefa Gabrysia w uznaniu zasług Karola Uhliga mianował go w dniu 16 czerwca 1929 r. Kuratorem Honoro- wym5.

Kolejnym źródłem pozyskania środków była protestancka organizacja Gustaw-Ad- olf-Werk (Dzieło im. Gustawa Adolfa), wspierająca ewangelickie Kościoły mniej- szościowe (diasporalne) w Europie, Ameryce Południowej i Azji, głównie w budo- wie i renowacji kościołów. Patronem tej organizacji jest do dziś król Szwecji Gustaw II Adolf, który wspierał protestantów niemieckich w czasie wojny trzydziestoletniej. Organizacja GAW przekazała na budowę kaplicy w Simoradzu 2 350 zł co stanowiło 11% potrzebnych środków.

Pozostałe środki pochodziły z różnych źródeł – z ofiar składanych w czasie nabo- żeństw, zbiórek prowadzonych wśród gości weselnych, wpłat zbiorowych np. wpłaty Ewangelickiego Kościoła Unijnego z Polskiego Górnego Śląska (895 zł) oraz wpłat indywidualnych.

37

Uroczystość wmurowania kamienia węgielnego

Położenie i poświęcenie kamienia węgielnego, a tym samym rozpoczęcie budowy nastąpiło 13 maja 1926 r. (czwartek) w dzień Wniebowstąpienia Pańskiego. Kaplica została posadowiona w miejscu o współrzędnych geograficznych (współrzędne wej- ścia): 49º 48ʹ 38,2ʹʹ N i 18º 45ʹ 25,0ʹʹ E. Wiele robót przy budowie wykonali miej- scowi rzemieślnicy, m. in. Jan Brojacz – senior (Simoradz nr 16 / ul. Dębina 10), który pracował w czasie budowy jako murarz. Roboty ciesielskie wykonali – Jan Brudny (Simoradz nr 13 / ul. Dworkowa12), Jan Lipsa, Paweł Lipsa i bracia Dziad- kowie z Dębowca, ławki i drewniane schody na pawlacz – mistrz stolarski, Franci- szek Włosok (Simoradz nr 29 / ul. Dębina 55).

Wymiary kaplicy wynosiły: długość – 15 m, szerokość – 8,5 m, całkowita po- wierzchnia zabudowy około 115 m2. Oś podłużna pokrywała się z kierunkiem pół- noc – południe. Kaplicę posadowiono w odległości 12 m od drogi powiatowej i 15 m od zachodniej granicy cmentarza. Wykorzystując naturalne ukształtowanie terenu – stosunkowo znaczne nachylenie powierzchni w kierunku północnym, niewielką część kaplicy podpiwniczono. Urządzone w przyziemiu pomieszczenie w kształcie trapezu o powierzchni 13 m2 służyło do przechowywania sprzętu kościelnego i cmentarnego.

38 W kaplicy znajdowało się 126 miejsc siedzących, z czego na parterze w cztero i pię- cioosobowych ławkach mieszczących się po obu stronach przejścia – 86 oraz na chó- rze (balkonie) usytuowanym nad wejściem około – 40.

Kaplica w budowie 1926–1928

Budowę kaplicy wsparła młodzież. Na spotkaniu młodzieży, które odbyło się dnia 24 kwietnia 1927 r. członkowie Komitetu Budowlanego – Paweł Goszyk, Jan Woj- nar, Paweł Kajzar wraz z przewodniczącym Karolem Uhligiem zaapelowali do ze- branych, aby zechcieli ponieść koszt w wysokości 1 000 zł stanowiący różnicę po- między drewnianą i kamienną podstawą ołtarza. Obecny na spotkaniu wójt gminy – Józef Wojnar, ze względu na trudną sytuację w jakiej znalazł się Komitet Budowlany poszerzył apel do 47 uczestników zebrania, poprosił, aby młodzież w całości, samo- dzielnie poniosła koszt budowy ołtarza. Propozycja została przyjęta. Ponieważ mło- dzież w tym czasie nie była zorganizowana (Koło Związku Polskiej Młodzieży 39 Ewangelickiej powstało później) wybrano tymczasowy komitet, którego zadaniem było organizowanie zbiórek pieniężnych oraz innych działań6.

Ołtarz i jego wykonawcy: w środku – Adam Szurman, z lewej – Karol Malina, z prawej – (N) Mendroch

Wykonania, sfinansowanego przez młodzież ołtarza i ambony, podjął się miejscowy mistrz stolarski Adam Szurman (1894–1962), właściciel gospodarstwa w Simoradzu nr 51 / ul. Kręta 40, wspólnie z Karolem Maliną – stolarzem, również zamieszkałym w Simoradzu nr 57 / ul. Kręta 16)7. Młodzież nie tylko ufundowała ołtarz, ale zaku- piła również olejny obraz przedstawiający Chrystusa jako pasterza, który umiesz- czono na ścianie za amboną. W obrębie obrazu znajduje się sygnatura: Wyrobek 932 (trzy ostatnie cyfry roku).

40 Prace przy budowie zostały zakończone w ciągu dwóch lat. Pierwsze nabożeństwo i poświęcenie odbyło się 17 maja (czwartek) 1928 r. Uroczystość odbyła się w dniu Wniebowstąpienia Pańskiego, tak jak dwa lata wcześniej położenie i poświęcenie kamienia węgielnego. Zebranych przywitał pastor skoczowski ks. Józef Gabryś, po czym sprawozdanie przedstawił Karol Uhlig przewodniczący Komitetu budowy. Po- święcenia dzwonów i kaplicy dokonał pastor zboru ustrońskiego ks. Paweł Niko- dem, późniejszy senior diecezji śląskiej. Tablica upamiętniająca to wydarzenie znaj- duje się na ścianie wewnątrz kaplicy.

Kaplica po wybudowaniu (1928 r.)

41

Program uroczystości poświęcenia kaplicy

42 Początkowo kaplicy nie posiadała numeru, gdyż budowla nie pełniła funkcji bu- dynku mieszkalnego. Po zmianie przepisów, Prezydium Gromadzkiej Rady Narodo- wej w Dębowcu, nadało kaplicy w 1972 r. nr 140. Z nieznanego powodu, w latach osiemdziesiątych, kaplicy zmieniono numer na 187, a po wprowadzeniu ulic nieru- chomość uzyskała nr 77 przy ulicy Głównej.

Wkrótce po zakończeniu budowy kaplicy wyjechał do Wiednia mocno związany z ewangelicką wspólnotą Simoradza Karol Uhlig. Powodem wyjazdu było nieodno- wienie umowy dzierżawy gospodarstwa rolnego (majątku ziemskiego) należącego w okresie międzywojennym do skarbu państwa. Kalendarz Ewangelicki na rok 1931 tak relacjonował jego wyjazd: …ale zato ponieśliśmy wielką szkodę przez wyprowa- dzenie się stąd jednego z najdzielniejszych współwyznawców p. insp. Uhliga z Simo- radza, który dla nieotrzymania ośrodka simoradzkiego, przeniósł się do Wiednia. Jego prawie, że wyłączną zasługą było zbudowanie pięknej solidnej kaplicy cmen- tarnej w Simoradzu. Obecnie przebywa on we Wiedniu, dokąd mu w tej drodze prze- syłamy wyrazy wdzięczności8.

Po wybudowaniu kaplicy posługi kościelne wykonywał dzwonnik Jan Brudny, wspólnie z żoną Ewą (Simoradz nr 13 / ul. Dworkowa 12). W 1935 r. obowiązki te przejęli Andrzej i Zuzanna Raszkowie (Simoradz nr 55 / ul. Osiedle 1). Przez osiem lat po II wojnie światowej funkcja dzwonnika była zbędna, ponieważ w kaplicy nie było dzwonu. Po jego zawieszeniu w 1953 r., przez krótki czas funkcję tą pełnił gra- barz, Andrzej Raszka, ale już w następnym roku obowiązki te powierzono Marii Pysz (Simoradz nr 79 / ul. Główna 94). Zwiększająca się liczba nabożeństw przy- czyniła się do utworzenie stanowiska kościelnego (zakrystiana). Następnie stanowi- ska kościelnych pełnili:

1) Helena Krzywoń, z d. Fiedor (Simoradz nr 12 / ul. Dworkowa 8),

2) Janina Kukla (Simoradz nr 42 / ul. Urocza 67),

3) Emilia Cienciała (Simoradz nr 86 / ul. Sportowa 4),

4) Anna Zahraj (Simoradz nr 86 / ul. Sportowa 4) w latach 1975–1979,

5) Stanisław Rokowski (Simoradz nr 94 / ul. Długa 14) w latach 1979–1994,

6) Helena Krzywoń, z d. Bronowska (Simoradz nr 14 / ul. Dworkowa 16) w la- tach 1994–2014,

7) Wanda Chrobok (Simoradz nr 47 / ul. Kręta 28) w latach 2014–2016,

8) Józef Chrobok (Simoradz nr 47 / ul. Kręta 28) od roku 2016.

43

1 Jan Stefek, członek Komitetu Budowlanego Kaplicy, s. Pawła i Marianny z Dziadków, ur. 23 września 1899 r., jeniec obozu w Ostaszkowie, zamordowany przez NKWD wiosną 1940 r. w Kali- ninie (Twerze), spoczywa na Polskim Cmentarzu Wojennym w Miednoje. W czasie I wojny w ar- mii austriackiej, w okresie międzywojennym w policji w pionie śledczym na różnych stanowiskach. Awansowany pośmiertnie do stopnia aspiranta. Na podstawie: Miednoje. Księga Cmentarna Pol- skiego Cmentarza Wojennego, Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, Warszawa 2005, s. 861 oraz http://www2.polskieradio.pl/katyn/pp/?s=105&l=S%20-%20T, dostęp: 09.02.2018

2 Księga protokołów, t. I, s. 90.

3 Tamże, s. 104.

4 Tamże, s. 107.

5 Tamże, s. 109.

6 Księga protokołów Koła Związku Polskiej Młodzieży Ewangelickiej w Simoradzu, s. 3.

7 Na podstawie notatek Karola Jedza.

8 Kalendarz Ewangelicki na rok zwyczajny 1931, wydany przez grono pastorów, s. 91.

44 5. Dzwony

Dzwony biły zawsze i do tego regularnie o określonych porach dnia, o świcie, w po- łudnie, wieczorem, przed nabożeństwem i po jego zakończeniu, w chwilach szcze- gólnych zwiastując zagrożenie. Głos dzwonu głosił śmierć i oznajmiał żałobę zwią- zaną z odejściem bliskiej osoby. Ale był też okres ciszy, dzwony zdejmowano z wieży kościelnej przeznaczając je na wojenne potrzeby.

Pierwsze dwa dzwony zostały odlane w firmie Karola Gustawa Schwabego w Białej koło Bielska z brązu, stopu miedzi i cyny. Większy z nich ważył 205 kg, mniej- szy159 kg, oba oprócz oznaczenia odlewni, w której powstały, posiadały napis Si- moradz i datę 17 maja 1928.

Powitanie pierwszych dzwonów przed kaplicą (1928 r.)

W tamtym roku, na dzień 17 maja (czwartek) przypadało Wniebowstąpienie Pańskie i w tym dniu odbyło się uroczyste poświęcenie kaplicy cmentarnej. Głos dzwonów rozbrzmiewał tylko 13 (15) lat, w 1941 (1943) r.1 dzwony utracono bezpowrotnie, okupant przeznaczył je na potrzeby przemysłu zbrojeniowego.

45

Dzwony zdjęte z wieży w 1941 (1943) r.

Przez 10 lat kaplica nie posiadała dzwonu. W 1953 r., mieszkańcy Simoradza, Jan Jasiński – mistrz kowalski i fundator wraz z trzema pomocnikami, Janem Broja- czem, Edwardem Brudnym i Rudolfem Czarneckim podjęli się wykucia dzwonu ze stalowej rury.

Dzwon z 1953 r.

46 Przedsięwzięcie, mimo że wykonywane w prymitywnych warunkach powiodło się i na majowe, świąteczne nabożeństwo dzwon ponownie zadzwonił2. Dzwon posiadał średnicę 48 cm i wysokość 55 cm. Zarząd ustalił zasady dzwonienia, w porze letniej: o piątej rano, w południe i o ósmej wieczorem, obowiązek ten wykonywał grabarz Andrzej Raszka, który za jedną godzinę dzwonienia przed pogrzebem otrzymywał dodatkowe wynagrodzenie w wysokości 6 zł3.

Na rocznym zebraniu 17 stycznia 1960 r. postanowiono zakupić dwa nowe dzwony. Podjęta uchwała zyskała aprobatę i poparcie ks. Jana Nogi proboszcza skoczowskiej parafii. Dzwony zamówiono w odlewni Józefa Ruseckiego w Rudzie Śląskiej. Ze- brani zadeklarowali złożyć dobrowolną darowiznę pieniężną na pokrycie kosztów zakupu i transportu, które wyniosły 20 000 zł, dla porównania roczne średnie wyna- grodzenie w tym roku wynosiło 18 720 zł4. Zbiórkę przeprowadzili zbieracze wy- znaczeni w poszczególnych przysiółkach, udając się od domu do domu: Centrum – Ewa Fiedor, Karol Stanieczek, Dębina – Emilia Cienciała, Jan Jasiński, Górny Ko- niec – Maria Pysz, Józef Zmełty, Pole i Zalesie – Paweł Jedz, Ewa Łomozik5. Po- świecenia nowych dzwonów w dniu 18 kwietnia 1960 r. dokonali ks. Adam Wegert senior diecezji cieszyńskiej oraz ks. Jan Noga6.

Jeden z dwóch zakupionych dzwonów w 1960 r.

47 Zasady używania dzwonów nie uległy istotnym zmianom, obowiązek dzwonienia rano w południe i wieczorem każdego dnia oraz pół godziny przed rozpoczęciem każdego nabożeństwa przyjęła Maria Pysz za stałym wynagrodzeniem w wysokości 100 zł miesięcznie oraz dodatkowo 15 zł za jedną godzinę dzwonienia przed pogrze- bem7. Kiedy używano dwóch dzwonów, potrzebne były dwie osoby do ich porusza- nia. Zaczęto rozważać zastosowanie napędu elektrycznego, a po raz pierwszy dys- kutowano na ten temat, po zgłoszeniu wniosku na zebraniu rocznym w 1969 r. Aby zrealizować zamiar, należało najpierw doprowadzić do kaplicy prąd trójfazowy (380 V). Ostatecznie przedsięwzięcie wykonano w 1972 kosztem 18 600 zł, z czego 7 500 zł wydano na doprowadzenie odpowiedniego napięcia, a 11 100 zł stanowiły mate- riały i robocizna związane z napędem. Był to spory wydatek sięgający 60% przecięt- nego rocznego wynagrodzenia8.

Dzwony nie posiadały jednak dobrego brzmienia, zwracający na to uwagę, nie po- trafili określić co jest tego powodem, czy wykonany mechaniczny napęd, czy nieod- powiednio dobrany ciężar (wielkość) dzwonów, czy może niewłaściwy surowiec za- stosowany do odlania (staliwo). Niektórzy uważali, że brzmienie będzie lepsze, je- żeli zakupi się dodatkowo trzeci dzwon.

Początkiem 1996 r. przyjęto inne rozwiązanie, na wniosek Jana Wojnara zgłoszony na rocznym zebraniu filiału, postanowiono zamówić jeden dzwon w znanej – nie tylko w Polsce ale również daleko po za granicami – Ludwisarni Felczyńskich w Ta- ciszowie koło Gliwic9. Rozpoczęto zbiórkę pieniężną na pokrycie kosztów zakupu. Przedsięwzięcie uzyskało poparcie ks. Andrzeja Czyża i Rady Parafialnej w Skoczo- wie. W krótkim czasie po dokonaniu zamówienia i wpłaceniu zaliczki nastąpiła nie- oczekiwana zmiana planów. Do proboszcza ks. Andrzeja Czyża dotarła wiadomość przekazana przez ks. Tadeusza Szurmana – pochodzącego z Simoradza – później- szego biskupa diecezji katowickiej o możliwości pozyskania trzech z czterech nieu- żywanych dzwonów od parafii ewangelickiej w Bochum z Niemiec. Pochodziły z nieczynnego, a później rozebranego kościoła znajdującego się w uniwersyteckim kampusie. Nadarzająca się okazja została wykorzystana, dzwony zostały przekazane do Simoradza w formie darowizny.

Dzwony przywiozła delegacja w składzie: Jan Wojnar, Roman Retka i Bogusław Czyż. Każdy dzwon nosi imię ewangelisty, a do Simoradza przyjechali: Jan, Łukasz i Marek, czwarty, najmniejszy – Mateusz pozostał w Bochum. Po zdjęciu używa- nych dzwonów i wykonaniu wymaganych prac konserwatorskich, przywiezione dzwony umieszczono w kościelnej wieży.

48

Rozładunek dzwonów. Od lewej: ks. Andrzej Czyż, Bogusław Czyż z żoną Urszulą i synem, (NN), Roman Retka.

„Jan” – największy z dzwonów przywiezionych z Bochum

49

„Łukasz” w trakcie transportu na wieżę. Od lewej: Jan Wojnar, Józef Bronowski, Adolf Bołuk, Andrzej Krzywoń.

Całością prac kierował Jan Wojnar. Wspólnie z Józefem Bronowskim wykonał nie- zbędne zmiany w konstrukcji zawieszenia dzwonów oraz przystosował dźwig bu- dowlany wykorzystany do umieszczenia dzwonów na wieży.

Ponieważ szerokość okien wieży była mniejsza od rozmiarów dzwonów zdecydo- wano się na podnoszenie dzwonów wewnątrz kościoła. Ta droga wymagała jednak rozebrania drewnianych stropów, a po umieszczeniu dzwonów w wieży, ponownego ich odtworzenia. W niezbędnych pracach brali udział: Adolf Bołuk, Gustaw Bołuk, Zbigniew Gabryś, Gustaw Jany, Karol Jany, Andrzej Krzywoń, Jan Krzywoń, Jerzy Raszka, Seweryn Raszyk.

Do napędu dzwonów zamontowane zostały nowe silniki liniowe, które wraz z auto- matyką sterującą zamontowała firma inż. Jana Rducha z Godowa.

W uroczystości poświęcenia, która odbyła się 13 października 1996 r. wzięła udział 23-osobowa grupa gości z Bochum wraz z ks. Michaelem Wuschka. Obecni byli

50 również ks. Paweł Anweiler biskup diecezji cieszyńskiej oraz ks. Witold Grzomba proboszcz parafii katolickiej w Simoradzu10.

Dzwon „Marek”. Od lewej: Jan Wojnar, Józef Bronowski, Andrzej Krzywoń, Krzysztof Madzia, Seweryn Raszyk, Adolf Bołuk.

Ustalono nowe zasady używania dzwonów. Wszystkie dzwony biją równocześnie przed rozpoczęciem i po zakończeniu nabożeństwa oraz zmarłym przed pogrzebem. Jednego dzwonu używa się każdego dnia w południe oraz o godzinie 18.00 w porze letniej. Załączanie i wyłączanie dzwonów odbywa się automatycznie dzięki zastoso- waniu mikroprocesorowego zegara sterującego, nowoczesnego urządzenia elektro- nicznego zaprojektowanego i skonstruowanego specjalnie pod kątem sterowania pracą elektrycznych napędów dzwonów. Częstotliwość uderzeń dzwonów w tracie kołysania wynosi 51 razy na minutę. Dzwony dostrojone są do tonów: Jan – g, Łu- kasz – a, Marek – c. Na wszystkich znajduje rok 1957, a ponadto napisy w języku niemieckim: Ja jestem zmartwychwstanie i żywot (Jan); Niebo i ziemia przeminą, ale słowa moje nie przeminą (Łukasz); Idźcie na cały świat i głoście ewangelię wszyst- kim narodom (Marek).

Zdemontowane dzwony przekazano parafii w Drogomyślu do domu modlitwy w Bąkowie i parafii w Białej na cmentarz w Lipniku.

51

1 Na podstawie zapisków Karola Jedza dzwony zostały utracone w 1941 r. Na podstawie katalogu: Straty wojenne. Zabytkowe dzwony utracone w latach 1939–1945 w granicach Polski po 1945 r., t. III, województwo śląskie, cz. 1, opracowanie: PRZEMYSŁAW NADOLSKI, Ministerstwo Kultury i Dziedzictwa Narodowego, Warszawa 2008, str. 267, dzwony zostały zarekwirowane w 1943 r.

2 GUSTAW MICHNA: Z przeszłości Simoradza, Simoradz 2010, s. 34. Autor podaje, że wykute zo- stały dwa dzwony, z innych źródeł (księga protokołów gminy cmentarnej, ustne przekazy) wynika, że dzwon był jeden. Korzystano z niego tylko do 1960 r., a nie 43 lata jak przedstawiono to w mo- nografii Simoradza.

3 Księga protokołów, t. I, s. 130.

4 Na podstawie: http://www.zus.pl/baza-wiedzy/skladki-wskazniki-odsetki/wskazniki/przecietne- wynagrodzenie-w-latach-1950-2014, dostęp: 18.01.2018

5 Księga protokołów, t. I, s. 142.

6 Tamże, s. 140.

7 Tamże, s. 143

8 Na podstawie: http://www.zus.pl/baza-wiedzy/skladki-wskazniki-odsetki/wskazniki/przecietne- wynagrodzenie-w-latach-1950-2014, dostęp: 18.01.2018

9 Pracownia ludwisarska w Taciszowie koło Gliwic zajmuje się m.in. produkcją dzwonów z brązu. Została założona w Kałuszu w 1808 r. na Ukrainie. Po zakończeniu II wojny światowej właściciele przenieśli się do Polski i tutaj rozpoczęli produkcję. Dzwony wykonane przez odlewnię znajdują się w wielu kościołach na całym świecie. Posiadają piękne brzmienie, gdyż odlewane są ze stopu mie- dzi i cyny o wysokim stopniu czystości tych metali, w proporcji 78 : 22, bez innych domieszek. Cyna jest metalem około trzykrotnie droższym od miedzi. Niektóre wytwórnie dzwonów, aby obni- żyć cenę obniżają zawartość procentową cyny, zastępując ją tańszymi metalami: cynkiem, ołowiem i innymi. Pracownia otrzymała wiele wyróżnień i nagród, będących dowodem uznania jakości swo- ich wyrobów.

10 Księga protokołów, t. I, s. 295 oraz relacja ustna przekazana przez Jana Wojnara.

52 6. Koło Związku Polskiej Młodzieży Ewangelickiej

Odcisk pieczęci koła

Budowa kaplicy cmentarnej przyśpieszyła proces integracji simoradzkiej młodzieży. Grupę społeczną nade wszystko zespala wspólny cel, a tym wspólnym celem było ufundowanie przez młodzież ołtarza w kaplicy. Z takim apelem do młodych zwrócił się zarząd gminy cmentarnej.

Na pierwszym zebraniu w dniu 24 kwietnia 1927 r., oprócz przyjęcia deklaracji po- krycia kosztów budowy ołtarza wybrano w tajnym głosowaniu reprezentację, na- zwaną komitetem w składzie: Jan Brudny – przewodniczący, Helena Pastuchówna – z-ca przewodniczącego, Mateusz Cywka – skarbnik, Emil Czyż – sekretarz oraz ośmiu członków – Adam Brudny, Julia Brudna, Emilia Gibcówna, Jan Molin, Ewa Molinówna, Helena Molinówna, Anna Witoszkówna, Józef Zmełty (zachowano pi- sownię nazwisk zgodną z protokołem).

W tym czasie na terenie Śląska Cieszyńskiego powstawały koła Polskiej Młodzieży Ewangelickiej, organizował je ks. Józef Nierostek. Koła te połączyły się i założyły w 1927 r. Związek Polskiej Młodzieży Ewangelickiej Województwa Śląskiego1. Wybrany komitet podjął działania zmierzające do założenia w Simoradzu koła nowo powstałego stowarzyszenia. Na zebraniu założycielskim, po zapoznaniu się ze statu- tem ponad 30 osób złożyło deklarację przystąpienia do związku. Wybrano władze koła. W skład zarządu weszli: Jan Brudny – przewodniczący, Adam Brudny, Jan Cymorek, Józef Malina, Helena Molinówna, Helena Pastuchówna, Jan Wojnar jako członkowie. Komisję rewizyjną tworzyli: Paweł Fiedor, Józef Wojnar i Józef Zmełty. Pierwszymi delegatami na zjazd związku w Cieszynie zostali: Emil Czyż, Helena Molinówna i Helena Pastuchówna. Ponadto wybrano osoby funkcyjne: chór- mistrza – Józefa Raszkę i reżysera – Emila Czyża.

53 Dokładne ustalenie daty założenia koła nie było możliwe, ponieważ protokół nie za- wiera daty zebrania. Pod protokołem znajduje się dopisek: Zebranie to odbyło się przypuszczalnie w roku 1927 według mych wiadomości podpis nieustalonej osoby i data – 23.X.19352. Notatka prawdopodobnie została umieszczona przez osobę, która po kilku latach od założenia koła próbowała ustalić dokładną datę jego powsta- nia. Koło z pewnością powstało przed 26 czerwca 1928 r., gdyż taką datę posiada kolejny protokół.

Koło prowadziło zróżnicowaną działalność. Organizowano spotkania biblijne, wy- kłady o tematyce religijnej, występował chór, którym dyrygowali m. in. Józef Raszka i Jan Micza – kierownik szkoły, sekcja abstynencka propagowała powstrzy- mywanie się od spożywania alkoholu, sekcja teatralna przygotowywała i wystawiała przedstawienia, urządzano wieczorki, bale, zabawy i festyny, wyjeżdżano na wy- cieczki, prowadzono zbiórki pieniężne na cele charytatywne np. dofinansowanie ko- lonii letniej dla młodzieży w Dzięgielowie. Koło borykało się z wieloma przeszko- dami i trudnościami, z których najdotkliwiej odczuwaną był brak własnego lokalu. Spotykano się w różnych miejscach, w domach prywatnych, w budynku szkolnym. Imprezy organizowane przez młodzież odbywały się na wolnym powietrzu, najczę- ściej na łące koło dworu lub Sali Wiejskiej Jana Wojnara. Dlatego członkowie koła w 1936 r. chętnie i jednogłośnie postanowili przyczynić się do budowy miejscowej strażnicy (remizy), w której, po wybudowaniu mogliby urządzić sobie świetlicę.

W krótkim czasie po utworzeniu koła powstała sekcja abstynencka (kółko absty- nenckie). Do jej powstania przyczyniły się szczególnie starania Jana Molina i Emila Czyża. Kółko abstynenckie w Simoradzu było jednym z sześciu takich kółek działa- jących w tym okresie na Śląsku Cieszyńskim (kołka istniały w Cieszynie, Hażlachu, Puńcowie, Ustroniu i Wiśle)3.

Przedstawiciele (delegaci) koła uczestniczyli w zjazdach Polskiego Związku Mło- dzieży Ewangelickiej oraz Święcie Młodzieży, które każdego roku organizowane były w innej parafii.

Nie wszystkie ambitne plany i zamiary udało się wprowadzić w życie. W 1931 r. zaproponowano, aby młodzież ufundowała zegar umieszczony w kaplicowej wieży. Tego przedsięwzięcia nie udało się zrealizować.

Członkowie koła manifestowali również swoje przywiązanie narodowe i postawę patriotyczną, czego dowodem może być zwołanie zebrania żałobnego w dniu 16 maja 1935 r. w związku ze śmiercią Marszałka Józefa Piłsudskiego. Przewodniczący koła odczytał Orędzie Prezydenta do obywateli RP oraz list Zarządu Głównego ZPME skierowany do członków, których młodzież wysłuchała na stojąco, po czym zebrani uroczystą chwilą milczenia oddali hołd i uczcili pamięć zmarłego Marszałka.

54 W kole istniała funkcja korespondenta, do jego obowiązków należało m.in. utrzy- mywanie kontaktów z Zarządem Głównym ZPME oraz prasą ewangelicką – Posłem Ewangelickim i Głosem Młodzieży Ewangelickiej. Obowiązki te w 1929 r. powie- rzono Emilowi Czyżowi. Stąd też działalność koła można poznać na podstawie róż- nych sprawozdań i anonsów prasowych. Głos Młodzieży Ewangelickiej w numerze drugim z 1933 r. informował: Simoradz. 22 stycznia b.r. odbył się tu wykład ks. J. Gabrysia ze Skoczowa na temat: „Kwestja socjalna a chrystianizm”. Pomimo fatal- nych zamieci śnieżnych, na wykład zgromadziła się liczna gromada wiernych do- mowników starszych i młodzieży, słuchając z zainteresowaniem ciekawych i ideal- nych jednogodzinnych wywodów prelegenta4. Ogłoszenia o imprezach organizowa- nych przez młodzież w Simoradzu zamieszczał też Poseł Ewangelicki np. w nume- rze 1. z 1928 r. można przeczytać: Simoradz. Tutejszy Związek Młodzieży Ewange- lickiej urządza w niedzielę, dnia 8 b.m. wieczorek, na który wszystkich przyjaciół młodzieży serdecznie się zaprasza5.

Członkowie przygotowywali i przedstawiali w czasie zebrań koła odczyty na różne tematy, najczęściej religijne, ale też historyczne, gospodarcze, polityczne, obycza- jowe, a nawet rolnicze. Po wygłoszeniu dyskutowano o przedstawionych treściach. Z odczytami występowali m. in.: Emil Czyż, Józef Michna, Gustaw Molin, Oskar Molin, Józef Witoszek, Paweł Wojnar.

Koło utrzymywało kontakty i współpracowało z innymi kołami związku, począt- kowo z kołem w Skoczowie, a po powstaniu w 1933 r. koła w Dębowcu6, także z młodzieżą z Dębowca. Współpraca obejmowała organizowanie wspólnych przed- sięwzięć oraz udział przedstawicieli koła w imprezach i zebraniach sąsiednich kół.

Funkcję prezesa koła pełnili: Jan Brudny (1927–1928), Jan Micza (1928–1929), Pa- weł Zamarski (1929–1930), Mateusz Cywka (1930–1931), Paweł Jedz (1931–1933), Paweł Cymorek (1933–1934), Karol Michna (1934–1935), Paweł Zamarski (1935), Oskar Molin (1935– do wybuchu II wojny światowej). W okresie okupacji hitlerow- skiej działalność Związku Polskiej Młodzieży Ewangelickiej była zakazana.

Pierwsze zebranie powojenne zwołane zostało w dniu 9 maja 1946 r. przez byłego prezesa Oskara Molina7. Na zebranie przybył proboszcz zboru skoczowskiego ks. Gustaw Broda, który gorąco zachęcał do wznowienia działalności i reaktywowania Koła. Wybrano nowy zarząd w składzie:

. Paweł Kajzar (Simoradz nr 48 / ul. Kręta 30) – prezes,

. Marta Retka (Simoradz nr 21 / ul. Dębina 27) – sekretarz,

. Gustaw Brudny (Simoradz nr 26 / ul. Dębina 11) – skarbnik.

55 Wznowił działalność chór pod kierownictwem dyrygenta Pawła Wojnara (Simoradz nr 46 / ul. Sienna 1), który wystąpił w czasie nabożeństwa założeniowego w czerwcu 1946 r. (20-lecie położenia kamienia węgielnego). W tym czasie młodzież zakupiła do kaplicy fisharmonię8. Poświęcenia dokonał ks. Gustaw Broda w dniu 7 lutego 1947 r. Gościem uroczystości był Gustaw Nierostek prezes Zarządu Głównego ZPME, brat ks. Józefa, przedwojennego prezesa, zmarłego w obozie koncentracyj- nym na Majdanku.

Istnienie Koła w okresie powojennym potwierdzają okolicznościowe jednodniówki wydane z okazji Pierwszego i Drugiego Zjazdu Powojennego ZPME. W roku 1947 wykaz obejmuje 25 miejscowości, w których działały koła ZPME, wśród nich znaj- duje się Simoradz9. Publikacje zawierają sprawozdania z działalności kół, jednak, ani w 1947 r., ani w 1948 r. Koło w Simoradzu sprawozdania nie dostarczyło10, 11.

W 1950 r. kolejnym prezesem został Rudolf Bubik (Simoradz nr 19 / ul. Dębina 40). Działalność organizacji związanych z Kościołami i związkami wyznaniowymi była różnymi sposobami ograniczana przez władze państwowe. Utrudnienia i szykany dotknęły również Związek Polskiej Młodzieży Ewangelickiej, szczególnie zagro- żone mogły czuć się osoby funkcyjne. Chociaż Koło ZPME w Simoradzu formalnie przestało istnieć, działalność młodzieży, pełnej zapału trwała nadal pod szyldem chóru kościelnego. W latach 1950–1959 chórem dyrygował Rudolf Raszka (Simo- radz nr 55 / ul. Osiedle 1), przez dwa kolejne lata – ks. Karol Bauman, wikariusz ze Skoczowa, następnie do roku 1966 – ks. Jan Noga. W 1966 r. chór uległ rozwiązaniu.

1 JAN SZTURC: Ewangelicy w Polsce, Ośrodek Wydawniczy „Augustana”, Bielsko-Biała 1998, s. 217.

2 Księga protokołów Koła w Simoradzu Związku Polskiej Młodzieży Ewangelickiej Województwa Śląskiego, s. 10.

3 JAN BRODA: Alkoholizm na Śląsku, Poseł Ewangelicki, Nr 4, 1930 r. s. 2.

4 Głos Młodzieży Ewangelickiej Nr 2 z 1933 r. s. 4.

5 Poseł Ewangelicki Nr 1 z 1928 r. s. 3.

6 STANISŁAW KUBICIUS: Ewangelicka Gmina Szkolna i Cmentarna w Dębowcu, wydawca: Parafia Ewangelicko-Augsburska w Skoczowie, Dębowiec 2012, s. 57.

7 Zapiski Karola Jedza, rękopis niepublikowany.

56

8 Fisharmonia – instrument muzyczny z grupy z instrumentów dętych, klawiszowych używany głównie w kaplicach i niewielkich kościołach, przypominający brzmieniem piszczałki organowe. Wydobycie dźwięku wymaga naciskania stopami na dwa pedały. Nad klawiaturą posiada zwykle kilkanaście dźwigni, dzięki którym można uzyskać różne barwy brzmienia. O zakupie w swoich za- piskach wspomina Karol Jedz.

9 JAN BRODA (red.): Trzymaj co masz. Jednodniówka Związku Polskiej Młodzieży Ewangelickiej z okazji Pierwszego Zjazdu Powojennego w dniu 5,6 i 7 lipca 1947 r. w Cieszynie, Nakładem Z.P.M.E. na Śląsku, Cieszyn, s. 4.

10 Tamże, s. 4

11 JAN BRODA (red.): Trzymaj co masz. Jednodniówka Związku Polskiej Młodzieży Ewangelickiej z okazji Drugiego Zjazdu Powojennego w dniu 3,4 i 5 lipca 1948 r. w Wiśle-Centrum, Nakładem Z.P.M.E. na Śląsku, Cieszyn.

57 7. Remonty, ulepszenia i modernizacja kaplicy

Kaplica przed II wojną światową nie wymagała remontów, jedynie drewniane, szta- chetowe ogrodzenie cmentarza trzeba było naprawiać systematycznie co kilka lat. Dlatego, z początkiem lat sześćdziesiątych XX w., drewniany płot rozebrano i wy- konano ogrodzenie siatkowe z plecionej siatki stalowej. Koszt wykonania płotu siat- kowego o długości około 250 m nie pozwalał na realizację przedsięwzięcia w ciągu jednego roku, prace zostały rozłożone w czasie i trwały kilka lat. W pierwszej kolej- ności dokonano wymiany ogrodzenia od drogi. Ponowna wymiana płotu, od strony południowej, nastąpiła w związku z zarurowaniem przydrożnego rowu zaś od strony wschodniej przed budową parkingu.

W pierwszych latach po wojnie kaplica została zelektryfikowana, przy czym począt- kowo doprowadzono jedynie napięcie 220 V. Zasilanie prądem trójfazowym wyko- nano w 1972 r. w związku z zastosowaniem napędu elektrycznego dzwonów.

Ważną sprawą było odprowadzenie wód gruntowych, których wysoki poziom był przyczyną zawilgocenia ścian. Ponieważ nie wykonano tego przed rozpoczęciem bu- dowy, drenaż wokół ścian ułożono na początku lat pięćdziesiątych.

W okresie (od 1961 r.) kiedy religia nauczana była po za szkołą , lekcje odbywały się w kaplicy, jednak zimą w czasie silnych mrozów trudno było prowadzić tam za- jęcia, z powodu braku ogrzewania. Dzieci z nauczycielem udawały się wtedy do do- mów prywatnych najczęściej do państwa Fiedorów. Wykonanie ogrzewania stało się pilną potrzebą, tym bardziej, że w kaplicy zaczęły się odbywać comiesięczne nabo- żeństwa niedzielne.

W 1971 r. powstał komitet gazyfikacyjny i rozpoczęto przygotowania do gazyfika- cję wsi, a w następnym roku stacja kaznodziejska przystąpiła na członka komitetu, gdyż uznano, że zastosowanie gazu ziemnego i użycie pieców gazowych do ogrze- wania będzie dobrym rozwiązaniem. Kilka lat trwały uzgodnienia i uzyskanie po- zwolenia. Gazociąg doprowadzono pod północno-wschodnią ścianę Salki latem 1981 r. W tym czasie z gazu można było korzystać w kuchni do gotowania i w ła- zience do ogrzewania wody. Zezwolenia na ogrzewanie kaplicy uzyskano po kilku latach. Ostatecznie piece gazowe, będące darem ewangelików niemieckich, zostały zamontowane w 1984 r. przez firmę Jana Boruty z Dębowca. W 2017 r. ogrzewanie gazowe zastąpiono elektrycznym. Spośród wielu rozwiązań wybrano ogrzewanie ławkowe za pomocą grzejnych płyt promiennikowych, cechujących się dobrą sku- tecznością, niskimi kosztami eksploatacji oraz niewielkim wpływem na mikroklimat wnętrza.

58 Brak wody na cmentarzu stanowił dużą uciążliwość. Do mycia nagrobków, podle- wania kwiatów, utrzymania czystości kaplicy wodę trzeba było dowozić albo przy- nosić, najczęściej z najbliżej położonego gospodarstwa Fiedorów (Krzywoniów). Wniosek wykopania studni na cmentarzu zgłoszony przez Helenę Kłósko na rocz- nym zebraniu został przyjęty do realizacji. Środki na ten cel postanowiły zebrać same kobiety, gdyż mężczyźni uważali, że dostarczenie wody na cmentarz należy do ko- biecych obowiązków. Zbiórkę przeprowadziły „obchodząc” wszystkie domy: Stefa- nia Brudny, Anna Jedz, Urszula Kajzar i Helena Kłósko. Natrafiono na wydajne źró- dło. Studnię o głębokości około 4 m wykopali w maju 1970 r. Andrzej Jędrysek i Ka- rol Marszałek. Do czerpania wody zainstalowano ręczną pompę wodną. Podłączenie budynku katechetycznego do wodociągowej sieci komunalnej, nie ograniczyło zna- czenia studni, z której wodę w dalszym ciągu wykorzystywano na cmentarzu.

50 lat po rozpoczęciu budowy kaplicy (w 1976 r.) postanowiono wznieść budynek mieszczący salę, przeznaczoną na lekcje religii, szkółkę niedzielną, zebrania mło- dzieży i spotkania innych gremiów, wraz z szatnią i sanitariatami oraz pomieszcze- niem gospodarczym dla kościelnego i grabarza. Budynek usytuowano w północno- zachodnim narożu cmentarza, a jego powierzchnia wynosiła 64 m2.

W trakcie budowy. W pierwszym rzędzie: Rudolf Czarnecki, Stanisław Rokowski, Paweł Jedz, Teo- dor Macura, Karol Jedz, Gustaw Szurman, Gustaw Raszka. Na drugim planie: (NN), Jan Wojnar, Rudolf Kłoda.

Aby nie uszczuplać powierzchni przeznaczonej na spotkania, pomieszczenie gospo- darcze urządzono w przyziemiu kaplicy. Budowę ukończono w 1979 r., chociaż urządzanie pomieszczeń trwało jeszcze kilka lat. Początkowo budynek posiadał pła- ski, ocieplony dach tzw. stropodach. W następnych latach zakupiono więźbę i zmie- niono dach na dwuspadowy pokryty blachą. Prace ciesielskie wykonali Jerzy Raszka

59 i Józef Bronowski. Budynek od początku nazywany był Salką, nazwa ta, używana przez wiele lat, utrwaliła się i może być uznana za nazwę własną.

Uroczystość poświęcenia budynku na cele kultu religijnego – 20 X 1979 r.

Salka po przebudowie

60 W latach 1983–1984 przeprowadzono gruntowny remont kaplicy obejmujący poło- żenie nowego tynku zmywanego, zaliczanego do tynków szlachetnych, zawierają- cego ozdobne, barwne kruszywo (roboty wykonała firma Jana Prochownika), wy- mianę pokrycia dachowego oraz rynien, użyto blachy miedzianej, malowanie ścian wewnętrznych i ławek (firma Franciszka Obornego ze Skoczowa), wymianę szyb w oknach. W celu obniżenia kosztów remontu wiele prac wykonali nieodpłatnie członkowie zboru. Należały do nich: ustawienie i rozbiórka rusztowań, załadunek, transport i rozładunek materiałów budowlanych, obicie ze ścian zewnętrznych sta- rego tynku, pomoc i obsługa murarzy. Po odnowieniu kaplicy w czerwcowym nabo- żeństwie założeniowym wziął udział Biskup Kościoła Janusz Narzyński oraz pro- boszcz ks. Jan Noga i ks. Andrzej Czyż z parafii skoczowskiej. Nabożeństwo uświet- nił chór ze Skoczowa, którym dyrygował Bolesław Noga.

Kaplica w czasie remontu 1983–84

61

Przeniesiony nagrobek wójta Pawła Cywki

62 W 2009 r. ustawiono w kościele chrzcielnicę. Zbiornik na wodę w kształcie czaszy umieszczono na drewnianym trzonie i podstawie, które wykonał artysta rzeźbiarz Andrzej Klimowski z pobliskiej Łączki.

Usytuowanie cmentarza i kaplicy w bezpośrednim sąsiedztwie drogi powiatowej, na której z roku na rok wzrastało natężenie ruchu pojazdów oraz brak miejsca do par- kowania na poboczu drogi spowodowały potrzebę budowy parkingu. Po dyskusji uznano, że najlepszym rozwiązaniem – zaproponowanym przez ks. Adama Podżor- skiego – będzie zlokalizowanie parkingu wzdłuż ogrodzenia od wschodniej strony cmentarza. Rozpoczęcie budowy wymagało wykonania prac przygotowawczych po- legających na wycięciu drzew, usunięciu krzewów, przesunięciu płotu i przeniesie- niu nagrobka Pawła Cywki. Ze względu na zasługi Pawła Cywki, dwukrotnego wójta Simoradza, który przyczynił się do założenia cmentarza odstępując swoje parcele gruntowe na cmentarz, w 2008 r. postanowiono odrestaurować nagrobek i przenieść go na nowe miejsce w pobliżu wejścia do kościoła.

Sprawy związane z dokumentacją, uzgodnieniami, pozwoleniem i budową prowa- dził Adam Brudny (były, długoletni wójt Gminy Dębowiec). Na wjazd na parking z prywatnej drogi wyrazili zgodę Krystyna i Andrzej Małyszowie, użyczając na ten cel swoją parcelę. Prace ziemne oraz utwardzenie tłuczniem terenu parkingu wyko- nała firma Instal Emila Cymorka, zaś nawierzchnię z emulsji smołowej firma An- drzeja Kubali. Całkowity koszt budowy wyniósł ok. 38 000 zł1. Oddanie parkingu do użytku nastąpiło w 2010 r.

Jesienią 2016 r. wymieniono w kościele okna. Zamontowano okna aluminiowe, ma- lowane proszkowo o niskim współczynniku przenikania ciepła. Na ten cel filiał ze- brał 10 000 zł, pozostałą część w wysokości 32 000 zł2 pokryła parafia w Skoczowie.

Pod koniec 2017 r. do kościoła zakupiono nowe pianino elektryczne firmy KAWAI ES110 B. Środki na zakup udało się pozyskać dzięki zaangażowaniu parafian oraz kilku sponsorów spoza Simoradza3. Od czasu zakupu w 1947 r. przez Koło ZPME fisharmonii, jest to czwarty instrument używany w kościele.

1 Na podstawie informacji udzielonej przez Jana Wojnara.

2 jw.

3 RAJMUND RASZYK: Nowe organy w Simoradzu, Informator Parafialny Parafii Ewangelicko-Augs- burskiej w Skoczowie nr 126, styczeń, luty 2018, s. 24.

63 8. Życie religijne

Po wybudowaniu kaplicy, oprócz nabożeństw pogrzebowych w kaplicy odbywało się tylko jedno nabożeństwo w ciągu roku, w poniedziałek, w drugim dniu Świąt Ze- słania Ducha Świętego, kiedy obchodzono pamiątkę założenia kaplicy.

Po zniesieniu drugiego dnia Zielonych Świątek w 1951 r. nabożeństwo założeniowe przeniesiono na niedzielę, pierwszy dzień tych świąt. Później rozpoczęto odprawiać drugie nabożeństwo 31 października, kiedy obchodzono pamiątkę Reformacji.

Kaplica była też miejscem zgromadzeń członków i posiedzeń prezbiterstwa (za- rządu) gminy szkolno-cmentarnej, chociaż spotkania zwoływane w okresie zimo- wym często odbywały się w domach prywatnych państwa Fiedorów, Wojnarów, Sta- nieczków, Wacławików.

W okresie międzywojennym, na zaproszenie koła ZPME wykłady o tematyce reli- gijnej wygłosili m.in. księża: Paweł Bocek z Ustronia, Józef Gabryś ze Skoczowa, Karol Kluz ze Skoczowa, Jan Lasota z Jaworza, Gustaw Molin z Ustronia, Józef Nierostek z Cieszyna.

Rozważaniu Słowa Bożego poświęcone były spotkania nazywane Godzinami Biblij- nymi, które prowadzili nie tylko duchowni, ale też osoby świeckie. Począwszy od 1955 r. Godziny Biblijne odbywały się regularnie od marca do listopada w trzecią niedzielę miesiąca w godzinach popołudniowych. W latach następnych organizo- wano je z różną częstotliwością raz lub dwa razy w miesiącu.

Ważnym wydarzeniem nie tylko religijnym lecz także towarzyskim były nabożeń- stwa założeniowe. Do Simoradza przyjeżdżali krewni, znajomi, w nabożeństwie brali udział ewangelicy z okolicznych miejscowości. Kaplicę przyozdabiano kwia- tami, gałązkami iglaków i bukszpanu. Zwykle zajmowała się tym młodzież.

Po nabożeństwie robiono tez pamiątkowe zdjęcia.

64

Simoradzkie panny, co potwierdza brak nakrycia głowy tzw. czepca w 1950 r.

Od lewej: Stefania Pszczółka (Martynek), Anna Pszczółka (Jedz), Anna Szurman (Podżorska), Marta Fiedor (Broda), Elżbieta Michna (Makula), Stefania Szurman (Brudny), Otylia Krupa (Macura), Helena Brojacz.

Simoradzka młodzież z ks. Gustawem Brodą, kuratorem Pawłem Jedzem i członkami zarządu gminy cmentarnej (pierwsza połowa lat pięćdziesiątych)

65 W rzędach od lewej: I rząd: Helena Brudny, Anna Bołuk, Jan Jasiński, Anna Macura, ks. Gustaw Broda, Honorata Jasińska, Paweł Jedz, Oskar Molin, Halina Stekla, Ger- truda Pysz; II rząd: Helena Bołuk, Elżbieta Michna, Amalia Krupa, Stefania Pszczółka, Otylia Krupa, Otylia Zmełty, Helena Brojacz, Anna Jedz, Helena Retka, Anna Pszczółka; III rząd: Jan Brojacz, Gustaw Berek, Jan Wacławik, Gustaw Szur- man, Jerzy Raszka, Rudolf Raszka.

Młodzież z ks. Janem Nogą i kuratorem Janem Wacławikiem (początek lat sześćdziesiątych)

Od lewej, I rząd: Jan Wacławik, Helena Noga, ks. Jan Noga, Karol Stanieczek; za pierwszym rzędem: Anna Cienciała, Aniela Noga; II rząd: Marta Zmełty, Anna Zmełty, Rudolf Raszka, Krystyna Wacławik, Helena Brojacz, Jerzy Raszka.

66 Dużym problem było zorganizowanie lekcji religii w latach 1952–1957 i 1961–1990 czyli w okresie, kiedy nauczanie religii w szkołach publicznych było zabronione. Powodem był brak pomieszczenia spełniającego wymogi do prowadzenia lekcji. Ka- plica nie była ogrzewana, panujący zimą chłód nie pozwalał na przebywanie tam dzieci. Dlatego lekcje odbywały się w domach prywatnych, a w niektórych latach np. w 1956 r. cześć dzieci uczęszczała na lekcje do Dębowca, część do Skoczowa.

Uznane przez władze państwowe w 1965 r. Zasadnicze Prawo Wewnętrzne Kościoła E-A w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej nie zawierało żadnych przepisów doty- czących działalności i majątku gmin cmentarnych. Zniesione zostały filiały, których istnienie przewidywało prawo międzywojenne. Ich miejsce zajęły stacje kaznodziej- skie tworzone w rozległych parafiach, skupiające ewangelików zamieszkałych w granicach parafii (§ 15 ust.1). Majątkiem stacji kaznodziejskiej zarządzał dozór, jednak czynności przekraczające zakres zwykłego zarządu wymagały uchwały rady parafialnej (§ 15 ust.2). Skład, sposób wyboru i zakres czynności dozoru określała instrukcja wydana przez Konsystorz w 1970 r.

Zgodnie z instrukcją w skład dozoru wchodziło od 3 do 5 osób zamieszkałych na terenie stacji, w tym przewodniczący i sekretarz. Kadencja dozoru trwała 3 lata. Do obowiązków dozoru należało: udzielanie pomocy proboszczowi i radzie parafialnej w sprawach związanych z działaniem stacji, bezpośrednia opieka nad obiektami kultu religijnego i innymi nieruchomościami kościelnymi oraz cmentarzami dbałość o stan pomieszczeń kultowych, składanie radzie parafialnej wniosków w sprawach materialnych stacji, nadzorowanie względnie bezpośrednie prowadzenie remontów, zbieranie składek i ofiar pieniężnych.

Społeczność ewangelicka w Simoradzu rządziła się jednak własnym, dawnym pra- wem. Wybierano zarząd gminy cmentarnej, a nie dozór stacji kaznodziejskiej, jeden z członków zarządu pełnił funkcję skarbnika, działała komisja rewizyjna, czego nie przewidywała instrukcja.

Po II wojnie światowej liczba nabożeństw odprawianych w ciągu roku zwiększała się i w latach sześćdziesiątych wynosiła 10 – 12, czyli średnio jedno w miesiącu. Z początkiem lat osiemdziesiątych wprowadzono drugie nabożeństwo w miesiącu. W kolejnej dekadzie przybyło trzecie, wreszcie od roku 2000 nabożeństwa odpra- wiane były w każdą niedzielę i dzień świąteczny z wyjątkiem niedziel, w których odbywała się w Skoczowie pamiątka założenia kościoła parafialnego, konfirmacja i Dziękczynne Święto Żniw. Oprócz nabożeństw niedzielnych i świątecznych odpra- wiane były nabożeństwa w dni powszednie w okresie pasyjnym i adwencie, a także ewangelizacje.

67 Nabożeństwa komunijne zostały wprowadzone przez ks. Jana Nogę począwszy od 1960 r., na początku dwa razy w roku, jedno w okresie postu, drugie w czasie ad- wentu, z myślą o starszych osobach, którym dotarcie do kościoła w Skoczowie mo- gło sprawiać trudności. Pastor odprawiający nabożeństwo zmuszony był przywozić ze sobą naczynia komunijne ze skoczowskiego kościoła, gdyż kaplica ich nie posia- dała. W 1962 r. zostały zakupione naczynia komunijne – kielich, dzban, okrągłe za- mykane pudełko i talerzyk. Naczynia były już używane, a zostały sprowadzone do Simoradza z jednego z zamkniętych kościołów mazurskich.

Naczynia komunijne

Młodsze dzieci szkolne i dzieci w wieku przedszkolnym w ciągu roku szkolnego mogły brać udział w szkółce niedzielnej. Dzieci ze szkółki niedzielnej przygotowy- wały programy okolicznościowe, śpiewały pieśni, recytowały wiersze, składały ży- czenia i przedstawiały inscenizacje w czasie nabożeństw świątecznych. Zajęcia szkółki niedzielnej rozpoczęły się już pod koniec lat czterdziestych XX w., chociaż nie były prowadzone regularnie przez cały rok. Szkółkę niedzielną prowadzili: Jan Kozieł z Iskrzyczyna, Karol Jedz, Maria Raszka (Procner), Elżbieta Pomper, Wanda Brudny, Urszula Kewesz, Anna Gembala, Renata Kajzar, Anna Fiedor z Dębowca, Sandra Rokowska, Renata Wojnar, Anna Ciosk, Anna Wojnar, Aleksandra Kajzar i Sonia Procner ze Skoczowa.

Podtrzymywano pamięć o założeniu cmentarza i budowie kaplicy. Uroczyście ob- chodzono 50. rocznicę poświęcenie kaplicy w 1978 r. Na nabożeństwo zaproszono

68 najstarszych mieszkańców uczestniczących w budowie i kuratorów gminy cmentar- nej. Kazanie wygłosił ks. Jan Melcer z Cieszyna.

Goście jubileuszowego nabożeństwa

I rząd od lewej: Karol Malina, Paweł Lipsa, ks. Jan Noga, ks. Jan Melcer, Paweł Jedz, Jan Kozieł, Jan Wacławik; II rząd od lewej: Edward Brudny, Anna Zahraj, Irena Melcer, Helena Noga, Aniela Czyż, Karol Jedz; ks. Andrzej Czyż, Stanisław Rokowski, Gustaw Szurman.

Również uroczyście obchodzono 80-lecie kaplicy, kazanie wygłosił ks. Jan Badura z Pszczyny, a nabożeństwo uświetniła orkiestra diecezjalna i chór z Dębowca.

Utrwalonym zwyczajem stało się zapraszanie na złożeniowe nabożeństwo księży z różnych, często odległych parafii. W minionym piętnastoleciu w Simoradzu go- ścili księża: Tomasz Chudecki z Cieszyna (2004), Marek Londzin z Istebnej (2005), Karol Macura z Drogomyśla (2006), Roman Kluz z Brennej-Górek (2007), Jan Ba- dura z Pszczyny (2008), Piotr Sitek z Goleszowa (2009), Edwin Pech z Karpacza (2010), Jan Kurko z Bytomia-Miechowic (2011), Marcin Kotas z Warszawy (2012),

69 Tomasz Bujok z Drogomyśla (2013), Bogdan Taska z Trzyńca (2014), Eneasz Ko- walski z Pokoju (2015), Jerzy Chodura z Oldrzychowic (2016).

Oddanie do użytku w 1978 r. nowego lokalu – Salki, w znacznym stopniu przyczy- niło się do ożywienia życia religijnego i integracji wspólnoty ewangelickiej. Skorzy- stały z niego mieszkanki Simoradza rozpoczynając regularne, comiesięczne spotka- nia Koła Niewiast. Prowadziła je pastorowa Helena Noga1. Z czasem nazwa koła ule- gła zmianie, przemianowano je na Koło Pań, a po zmianie proboszcza skoczowskiej parafii zebrania poprowadziła pastorowa Helena Podżorska.

Spotkania z Biblią albo spotkania czytelników Biblii mają krótszą tradycję. Inicja- tywę taką podjęło w 2010 r. siedmiu zborowników, którzy postanowili przeczytać wspólnie całą Biblię2. Zajęło im to półtora roku. Pomysł został poparty przez ks. Mirosława Czyża, który przygotował szczegółowy harmonogram czytania Biblii i zachęcił do czytania wszystkich zborowników. Zainteresowani spotykali się raz w miesiącu, aby nie tylko czytać, ale też wspólnie rozważać przeczytane fragmenty.

Biblioteka dla każdego działająca jako biblioteka ewangelicka przy parafii w Sko- czowie przekazała w 2014 r. dla filiału w Simoradzu 120 książek. Skromny księgo- zbiór uzupełniany był w następnych latach nowymi pozycjami. Skoczowska biblio- teka, kierowana przez Renatę Świder wypełniała swoją misję nie tylko poprzez udo- stępnianie swoich zbiorów, lecz także udzielanie pomocy przy zakładaniu nowych bibliotek.

Tak więc kaplica cmentarna z biegiem lat stopniowo przygotowywana była do wy- pełniania funkcji kościoła, chrzczono tutaj dzieci, udzielano ślubów. Na wniosek miejscowych władz kościelnych w 1994 r. Konsystorz Kościoła w RP podjął decy- zję w sprawie nazwania kaplicy w Simoradzu Kościołem Zesłania Ducha Świętego.

Począwszy od 2009 r. organizowano wycieczki, które odbyły się do: Bytomia-Mie- chowic (2009), filiału w Szczyrku-Salmopolu (2010), Pszczyny (2011), Ligotki Ka- meralnej, Trzanowic i innych miejscowości na Zaolziu (2012), Tarnowskich Gór i Muzeum Chleba w Radzionkowie (2013), Istebnej i granicznego Trójstyku (2014), Krakowa (2015), Opola i Mosznej, gdzie zwiedzono pałac będący w przeszłości re- zydencją rodu Thiele-Wincklerów (2016), Zakopanego oraz Pszczyny (2017).

W drugiej połowie 2015 r. rozpoczęły się nabożeństwa z liturgią prowadzoną przez młodzież. Publiczna forma kultu religijnego z udziałem młodzieży wymagała do- brego sprzętu nagłaśniającego, który trzeba było dowozić ze Skoczowa, gdyż w si- moradzkim kościele takiego nie było. Nową aparaturę i instalację nagłaśniającą wy- konano jesienią 2016 r. Znaczną część środków na cel udało się zgromadzić dzięki pomocy ks. Mirosława Czyża, który zwrócił się z apelem o wsparcie finansowe tego przedsięwzięcia3.

70 W 2015 r. w czasie wakacji zorganizowano dla dzieci po raz pierwszy Tydzień Do- brej Nowiny. W następnych latach kontynuowano tę ciekawą formę wspólnego spę- dzania wolnego czasu, zajęcia odbywały się w szkole podstawowej i brało w nich udział około czterdzieścioro dzieci różnych wyznań4, 5.

Dzieci i młodzież brali udział w zawodach i turniejach sportowych m. in. W Diece- zjalnych Turniejach Tenisa Stołowego i w Parafialnych, Halowych Turniejach Piłki Nożnej.

1 DOROTA KREHUT-RASZYK: Koło Pań, Publikacja z okazji 150-lecia Ewangelickiego Kościoła Św. Trójcy w Skoczowie 1863–2013, Parafia Ewangelicko-Augsburska w Skoczowie, Skoczów 2013, s. 106. 2 Tamże, s. 110.

3 RAJMUND RASZYK: Nowe nagłośnienie w Simoradzu, Informator parafialny Parafii Ewangelicko- Augsburskiej w Skoczowie nr 119, listopad grudzień 2016, s.14.

4 SANDRA ROKOWSKA: „Boża Miłość” w Simoradzu, Informator Parafialny Parafii Ewangelicko- Augsburskiej w Skoczowie nr 118, wrzesień, październik 2016, s.17.

5 ANNIKA WARZECHA: Tydzień Dobrej Nowiny w Simoradzu, Informator Parafialny Parafii Ewange- licko-Augsburskiej w Skoczowie nr 124, wrzesień, październik 2017, s. 23.

71 9. Dzień dzisiejszy Filiału

Społeczność ewangelicka Simoradza stanowi jeden z trzech filiałów parafii w Sko- czowie, będącej drugą pod względem liczebności parafią w Polsce. Określenie filiał pojawiło się w 1991 r. po zmianie Zasadniczego Prawa Wewnętrznego (ZPW) Ko- ścioła Ewangelicko-Augsburskiego w Rzeczypospolitej Polskiej, zastępując uży- wane do tego czasu pojęcie stacji kaznodziejskiej.

Dzisiejsze filiały parafii znacząco różnią się od filiałów istniejących w okresie mię- dzywojennym. Filiały przed II wojną światową, jako administracyjne jednostki ko- ścielne posiadające osobowość prawną, różniły się od parafii jedynie tym, że nie miały własnego proboszcza z wyboru, a obsługiwane były przez duchownego, wy- znaczonego przez Konsystorz. Obecne filiały są jednostkami zbliżonymi do daw- nych stacji kaznodziejskich i pełnią podobną rolę. Podkreślić należy, że w okresie międzywojennym wspólnota ewangelicka w Simoradzu nie posiadała statusu filiału skoczowskiej parafii.

Droga, którą przechodziła wspólnota, prowadziła od szesnastowiecznego zboru, po- przez okres całkowitego braku zorganizowanych form działalności i utajonych prze- jawów religijności, przynależność do jedynego na tym terenie zboru cieszyńskiego, później drogomyskiego, wreszcie skoczowskiego, założenie cmentarza, utworzenie gminy szkolnej i cmentarnej, wyłonienie własnej reprezentacji, budowę kaplicy, sta- cję kaznodziejską, do kościoła Zesłania Ducha Świętego i dzisiejszego filiału.

Zgodnie z przepisami obowiązującego w 2017 r. ZPW, w rozległych parafiach mogą być tworzone filiały w celu odprawiania nabożeństw, prowadzenia nauczania ko- ścielnego i organizowania uroczystości parafialnych1. Szczegółowe uregulowania dotyczące filiałów, znajdują się w jednakowym dla wszystkich parafii Regulaminie Parafialnym uchwalonym przez Radę Synodalną. Tworzenie i znoszenie filiału na- leży do uprawnień Rady Diecezjalnej, która określa m. in. granicę filiału, jego sie- dzibę oraz ustala, czy filiał ma być zarządzany przez Radę Filiału2. Granice filiału w Simoradzu pokrywają się z granicami administracyjnymi wsi.

Liczba członków społeczności ewangelickiej w 2017 r. wynosiła około 4203, co sta- nowiło około 41% wszystkich mieszkańców Simoradza. Liczba ta w poprzednich latach była podobna i ulegała niewielkim wahaniom.

W wyborach władz kościelnych skoczowska parafia została podzielona na okręgi wyborcze, filiał w Simoradzu stanowi jeden z okręgów. Ze stosunku liczby człon- ków filiału4 do liczby członków parafii wynika udział we władzach kościelnych. W dwudziestopięcioosobowej radzie parafialnej simoradzanie posiadają dwa man-

72 daty, w siedemdziesięciopięcioosobowym Komitecie Parafialnym – sześć manda- tów, spośród sześciu delegatów ze Skoczowa do Synodu Diecezji Cieszyńskiej, je- den wybierany jest przez filiał w Simoradzu. Kadencja wybieranych, kolegialnych władz parafialnych trwa pięć lat5.

Równocześnie z wyborem Rady Parafialnej i Komitetu Parafialnego wybierana jest Rada Filiału. Przyjął się zwyczaj, że wybrani członkowie Rady Parafialnej i Komi- tetu Parafialnego, stanowią Radę Filiału, razem z proboszczem parafii. Nie są prze- prowadzane oddzielne wybory Rady Filiału. Ośmioosobowa Rada wybiera spośród siebie trzy osoby funkcyjne: przewodniczącego, sekretarza i skarbnika.

Do zadań Rady Filiału należy: rozstrzyganie i załatwianie bieżących spraw filiału, opieka nad kościołem, cmentarzem, budynkiem przeznaczonym na cele kultu reli- gijnego, zapewnienie właściwych warunków do odbywania nabożeństw, organizo- wanie życia religijnego i nauczania kościelnego, składanie wniosków do Rady Para- fialnej w sprawie potrzeb filiału6.

Wszyscy parafianie mieszkający na terenie filiału spotykają się przynajmniej raz w ciągu roku na zebraniu ogólnym, na którym rozpatrywane jest sprawozdanie z działalności Rady Filiału, a po jego przyjęciu głosowane jest absolutorium dla Rady. Procedura ta, mimo, że utrwalona zwyczajowo, nie znajduje uzasadnienia w przepisach. Regulamin Parafialny zobowiązuje przewodniczącego do złożenia sprawozdania z działalności Rady Filiału – Radzie Parafialnej7.

W trakcie ostatnich wyborów przeprowadzonych jesienią 2016 wybrano członków Rady Parafialnej i Komitetu Parafialnego w Skoczowie reprezentujących Filiał w Simoradzu, będących zarazem członkami Rady Filiału. W skład Rady weszli: Raj- mund Raszyk – przewodniczący (kurator), Janina Kajzar – sekretarz, Jerzy Rokow- ski – skarbnik, a ponadto jako członkowie – Marcin Brojacz, Józef Chrobok, Janina Foltyn-Chruszcz, Janusz Kojma, Dariusz Małysz, Lidia Plinta. Wybrano też Komisję Rewizyjną w składzie: Mirosław Wojnar – Przewodniczący, Jadwiga Brudny i Elż- bieta Malik – członkinie.

W jubileuszowym roku proboszczem parafii skoczowskiej był ks. Adam Podżorski, natomiast wikariuszami ks. Bogdan Wawrzeczko oraz ks. Marcin Ratka-Matejko.

* * *

73 Jaki jest dzień dzisiejszy społeczności ewangelickiej Simoradza?

Niewątpliwie budowa kaplicy cmentarnej dziewięćdziesiąt lat temu zespoliła wspól- notę. Członkowie Komitetu budowlanego byli ludźmi w różnym wieku. Należeli do niego nie tylko dwudziestolatkowie np. Paweł Fiedor i Jan Stefek (24 lata), osoby w „sile wieku” – Paweł Jedz, Jerzy Cymorek, ale też dobiegający sześćdziesiątki – Jan Zmełty, Jan Molin. Obecnie działalność filiału i życie religijne organizuje trze- cie, czwarte, a nawet piąte pokolenie ich potomków.

Różne były losy budowniczych kaplicy, jedni wyjechali, sprzedali swoje rodzinne gospodarstwa, umierali tragicznie, albo bezpotomnie, inni pozostali. Ich następcy kontynuują dzieło swoich ojców i dziadków.

Od czasu budowy kaplicy zmieniło się wiele, warunki życia, sposoby komunikacji, relacje międzywyznaniowe, utraciły swoje znaczenie – przekazywane z pokolenia na pokolenie – gospodarstwa rolne stanowiące podstawowe źródło utrzymania miej- scowej ludności. Z wykazu mieszkańców zniknęły nazwiska Kukuczów, Zmełtych, Stefków, Szurmanów, Fiedorów, Jedzów. Podejście, przywiązanie i stosunek do wartości, jakie przyniosła Reformacja, pozostały jednak niezmienne. Było to szcze- gólnie widoczne w jubileuszowym dla Reformacji 2017 roku.

Lokalną, niewielką społeczność ewangelicką wyróżnia kilka cech.

Po pierwsze – ofiarność. Od kawałka gruntu podarowanego na pierwszy cmentarz, poprzez ofiary na budowę kaplicy, do wspólnych składek na każde ważniejsze przed- sięwzięcie służące wszystkim. Ofiary były różne: małe i przewyższające wieleset razy te najmniejsze, w pieniądzu, w robociźnie, w poświęconym czasie, na potrzeby własne, ale też i na zewnątrz, kiedy udzielano pomocy innym.

Po drugie – pracowitość albo etos pracy, głęboko tkwiące w świadomości prote- stanckiej. Przeciwstawianie się bylejakości widoczne było na każdym kroku. Po- rządnie budowano kaplicę, a później ulepszano jej wnętrze, dbano o jej wygląd i oto- czenie.

Po trzecie – religijność, przejawiająca się wpajaniem zasad wiary najmłodszym – dzieciom w czasie organizowanych dla nich szkółek niedzielnych i lekcji religii, a także staraniem, aby kaplicę cmentarną przekształcić w kościół, który będzie bli- sko, na miejscu, gdzie nabożeństwa będą odbywać co niedzielę. Świadectwem reli- gijności może być również udział i poświęcanie czasu na spełnianie innych niż nie- dzielne nabożeństwa form kultu religijnego, takich jak ewangelizacje, tygodniowe nabożeństwa adwentowe, wielkopostne, godziny biblijne, spotkania młodzieżowe.

Po czwarte – poszanowanie wartości demokratycznych widoczne w działaniach i za- rządzaniu wspólnym majątkiem. Wszystkie ważne decyzje podejmowane były

74 wspólnie w drodze głosowania. Na walnych zebraniach nie tylko wybierano przed- stawicielstwo gminy (filiału), ale również rozstrzygano o kolejności remontów, za- kupach, ustalano wysokość opłat.

Po piąte – poczucie tożsamości wspólnoty w zróżnicowanym wyznaniowo środowi- sku.

Przytoczone walory pozwalają z optymizmem patrzeć na przyszłość społeczności ewangelickiej w Simoradzu i są gwarantem nie tylko przetrwania ale i rozwoju w kolejnych dziesięcioleciach.

1 Zasadnicze Prawo Wewnętrzne Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w Rzeczpospolitej Polskiej z dnia 26 października 1996 r. z późniejszymi zmianami, § 24.

2 Regulamin Parafialny uchwalony przez Radę Synodalną 18 lutego 2000 r. z późniejszymi zmia- nami, § 4, ust. 3.

3 Na podstawie informacji udzielonej przez Rajmunda Raszyka – kuratora filiału.

4 Prawo głosu i czynne prawo wyborcze, na podstawie przepisów Regulaminu Parafialnego, przy- sługuje członkom parafii, którzy zostali konfirmowani, ukończyli 18 lat i opłacili składkę para- fialną.

5 Regulamin Parafialny, § 31 ust. 3.

6 Tamże, § 38.

7 Tamże, § 39 ust. 3.

75 10. Sylwetki duchownych wywodzących się z Simoradza

Ks. Józef Gabryś

Urodził się 6 lutego 1888 r. w Drogomyślu jako syn Pawła i Zuzanny z d. Marek. Dwa lata później rodzice przenieśli się do Simoradza, gdzie nabyli gospodarstwo nr 46 / ul. Sienna 1). W 1895 r. rozpoczął naukę w szkole ludowej w Simoradzu położonej wówczas w bliskim sąsiedztwie kościoła św. Ja- kuba (przy ul. Sportowej). Po ukończeniu gimnazjum w Biel- sku, studiował teologię w Halle, Strasburgu i Wiedniu. Ordy- nowany na księdza w kościele w Drogomyślu.

W 1911 r. został wikariuszem parafii w Ostrawie, a rok później proboszczem parafii w Skoczowie. W okresie pełnienia przez niego służby w skoczowskiej parafii wybu- dowane zostały kaplice cmentarne w Dębowcu, Simoradzu i Pierśćcu.

Pod koniec II wojny światowej wyjechał do Wiednia, a następnie do Niemiec Za- chodnich, gdzie był proboszczem w Westgartshausen (Crailsheim), Hundersingen i Lichtel. Zmarł w 1963 r. i został pochowany na cmentarzu w Schwäbisch Hall.

Ks. Jan Malina

Urodził się 15 marca 1939 r. w Wiśle jako syn Gustawa i Augustyny z d. Macura. Ojciec był najmłodszy spośród dziewięciorga rodzeństwa, urodził się i dorastał, tak jak pozostałych sześciu braci i dwie siostry w Simoradzu nr 57 / ul. Kręta 16).

Rodzice po ślubie zamieszkali w Wiśle. Tutaj Jan rozpoczął naukę w szkole podsta- wowej, tutaj zdał maturę w Liceum Ogólnokształcącym im. Pawła Stalmacha. Po odbyciu studiów magisterskich na Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Chy- licach pod Warszawą został 20 września 1964 r. ordynowany na ewangelickiego księdza i delegowany do pracy w Polskim Kościele Luterańskim w Londynie (An- glia).

76

W 1966 r. zawarł związek małżeński z Joanną z d. Kern, którą poznał w okresie stu- diów, a która również wyjechała do Anglii, mając ukończone studia na ChAT. Mał- żeństwo Malinów przeniosło się w 1968 r. do Kanady, gdzie ks. Jan rozpoczął pracę w St. Paul Lutheran Church w Brunner (prowincja Ontario). W Kanadzie po odbyciu dalszych studiów w Waterloo Lutheran Seminary uzyskał tytuł Master of Divinity. Kolejnymi parafiami w których pełnił służbę były:

. Maynooth, Raglan, Denbigh (1970–1973)

. St. Jacobs w Conestogo (1973–1986)

. St. Peters w Ottawie (1986–1990)

. Faith Evangelical Lutheran Church w Ottawie (od 1990 do czasu przejścia na emeryturę w 2004 r.)

W 1985 r. Joanna Malina, żona ks. Jana została ordynowana na pastora Luterań- skiego Kościoła w Kanadzie i dołączyła do męża pełniącego służbę w St. Jacobs w Conestego, następnie pracowała z mężem w St. Peters w Ottawie. W 1988 r. za- łożyła nową luterańską parafię Resurrection Lutheran Church w Orleans-Ottawa, w której pracowała do 2004 r. oraz w latach 2009–2010.

W 1969 r. małżeństwu Malinom urodzili się dwaj synowie – bliźniacy, David i Mar- tin. Obaj studiowali najpierw na uniwersytecie w Ottawie uzyskując tytuły: Bachelor of Social Sciences and Arts Honors in History. Dalsze studia odbyli w Waterloo Lu- theran Seminary w Waterloo z tytułami Master of Divinity. 77 Ks. David Malina został ordynowany na księdza luterańskiego 7 czerwca 1996 r. i rozpoczął pracę w parafii Resurrection Lutheran Church w Halifax, prowincja Nowa Szkocja. Od 1999 r. przez 17 lat służył w parafii St. Matthews Lutheran Church w Kichener w prowincji Ontario, a następnie w Christ Lutheran Church w Waterloo. David, w 1995 r. zawarł związek małżeński z Patrycją Rabethge.

Ks. Martin Malina, po odbyciu studiów w Waterloo, studiował jeszcze przez ko- lejny rok na Philipps-Universität w Marburgu w Niemczech, a po powrocie do Ka- nady, 6 czerwca 1997 r. został ordynowany na księdza luterańskiego. Podjął pracę w parafiach na terenie prowincji Ontario:

. St. Peters Lutheran Church w Brodhagen (1997–2001)

. Zion Lutheran Church w Pembroke (2001–2012)

. Faith Evangelical Lutheran Church w Ottawie od 2012 (parafia, w której pracował ojciec Martina – Jan).

Martin w 1997 r. zawarł związek małżeński z Jessicą Hawley.

Pastor Stanisław Malina

Urodził się 21 maja 1948 roku w Cieszynie jako syn Gustawa i Augustyny z d. Macura. Ojciec był najmłodszy spośród dzie- więciorga rodzeństwa, urodził się i dorastał, tak jak pozosta- łych sześciu braci i dwie siostry w Simoradzu nr 57 / ul. Kręta 16. Młodszy brat ks. Jana.

Naukę w szkole podstawowej rozpoczął w Wiśle, również w Wiśle uczęszczał do Liceum Ogólnokształcącego im. Pawła Stalmacha, które ukończył w 1966 roku. Studia teologiczne podjął na Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej jeszcze w Chylicach, ukończył zaś – po przeniesieniu uczelni do Warszawy – w ośrodku przy ul. Miodowej w 1973 r., uzyskując tytuł magistra teologii.

Odmienne od nauki Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego rozumienie zasad wiary spowodowało konwersję Stanisława Maliny, który wstąpił do Polskiego Kościoła Chrześcijan Baptystów, gdzie został ordynowany na pastora. W latach 1982–89 słu- żył jako pastor zboru w Wiśle, ponadto w latach 1987–1989 działał jako ordyno- wany ewangelista krajowy.

W 1989 r. wyemigrował do RFN, podróżował po świecie. W 2004 r. w Republice Południowej Afryki zawarł związek małżeński z Sandrą Moonsamy – misjonarką,

78 pochodzącą z Indii. Po powrocie do Europy osiedlili się we Flensburgu (Niemcy). Tam wspólnie założyli angielskojęzyczny zbór, którego pastorem została Sandra, ponadto oboje pracują w wydawnictwie chrześcijańskim (CVM) założonym przez Stanisława; piszą także książki, komponują, wykonują i nagrywają utwory mu- zyczne. Na szczególne wyróżnienie zasługuje ponadto nowatorski projekt Stani- sława, badawcze wyprawy rowerowe do miejsc biblijnych.

Ks. Gustaw Molin

Urodził się 10 grudnia 1912 roku w Simoradzu w rodzinie Jana i Zuzanny, z domu Jany. Jak wszystkie dzieci rolników, również przyszły duchowny od najmłodszych lat pomagał w pracy na roli, w pasiece, w należących do gospodarstwa sa- dach i stawach. Naukę rozpoczął w 1919 roku, w pięcioletniej Szkole Powszechnej w Skoczowie, a kontynuował ją w Cie- szynie, w Państwowym Gimnazjum Klasycznym im. Anto- niego Osuchowskiego. Po ukończeniu gimnazjum w 1932 roku rozpoczął studia teologiczne w Uniwersytecie im. Józefa Piłsudskiego w Warszawie. Ordynowany 8 listopada 1936 roku w Skoczowie przez ks. Biskupa Juliusza Bursche, otrzymał skierowanie do pracy w Ustroniu, gdzie był wikariuszem i nauczycielem religii. Od 15 stycznia 1939 roku, razem z ośmioma księżmi Polakami, został skierowany przez Biskupa Juliusza Bursche na Górny Śląsk, z zadaniem nauczania religii i głoszenia Słowa Bożego w języku polskim. Był wikariuszem i nauczycielem religii w Chorzowie. Na Górnym Śląsku należał do Związku Księży Pastorów Polaków.

Wraz z wybuchem drugiej wojny światowej w 1939 roku, jako Polak, został odsu- nięty od pracy w kościele. W pierwszych dniach września wraz z nauczycielem Emi- lem Czyżem z Simoradza uciekał na wschód z zamiarem przedostania się do Rumu- nii. Z powodu braku środków komunikacyjnych i pieniędzy, głodu oraz natarcia wojsk radzieckich na Polskę, po trzytygodniowej tułaczce powrócił do Simoradza. Od października 1939 roku pracował na gospodarstwie rolnym ojca w Simoradzu. Za wstawiennictwem wuja, który był pastorem i radcą konsystorza we Wiedniu, roz- począł studia doktoranckie na wydziale Teologii Ewangelickiej Uniwersytetu Fry- deryka Wilhelma we Wrocławiu. Ponieważ władze kościelne dowiedziały się, że jest Polakiem, po zaliczeniu dwóch trymestrów, został wydalony z uczelni. Wrócił do Simoradza w styczniu 1941 roku, a 19 maja 1942 roku został zaciągnięty do wojska niemieckiego jako szeregowy żołnierz. Po przeszkoleniu wojskowym we Francji, w lutym 1943 roku został skierowany na front wschodni. Ranny w głowę w bitwie pod Kurskiem, operowany został w szpitalu wojskowym w Charkowie, gdzie wraz

79 z odłamkiem granatu usunięto mu fragment kości skroniowej. Do domu powrócił 26 maja 1945 roku.

15 czerwca 1945 roku została mu powierzona administracja Parafii Ewangelickiej w Międzyrzeczu. Powierzenia dokonał Ks. Paweł Nikodem – senior diecezjalny. Po- mimo, że lata powojenne były bardzo trudne, to dzięki Łasce Bożej, ogromnemu zaangażowaniu parafian oraz pomocy finansowej bratnich zborów, udało się odbu- dować strukturę materialną Parafii, ciężko doświadczonej w czasie działań wojen- nych. 7 czerwca 1951 roku został wybrany proboszczem Parafii w Międzyrzeczu, a 19 sierpnia 1951 roku odbyła się instalacja na proboszcza.

Z dniem 1 września 1982 roku, na swój wniosek, w 70 roku życia, przeniesiony zo- stał w stan spoczynku. Zamieszkał wraz z rodziną w Wiśle, gdzie jeszcze w latach pięćdziesiątych i sześćdziesiątych wybudował dom.

Zmarł 18 maja 1993 roku w Szpitalu Śląskim w Cieszynie. Pochowany został w Wi- śle, na cmentarzu „Na Groniczku”. Pan powołał sługę swego do wiecznej radości – te słowa pogrzebowej pieśni umieszczono na nagrobku, które przypominają odwie- dzającym grób o jego służbie Bogu, której poświecił swoje życie.

Ks. Jerzy Jan Molin

Urodził się 2 czerwca 1949 w Simoradzu, jako syn Jana i An- toniny z d. Biernacka. Ojciec – w czasie wojny oficer WP w Wielkiej Brytanii – był założycielem i dyrektorem Techni- kum Fotograficznego w Katowicach, matka – kierowała Szkołą Podstawową w Simoradzu, a następnie pracowała jako nauczycielka w Brennej, Ustroniu i Wiśle.

Naukę w szkole podstawowej rozpoczął w Brennej, a zakoń- czył w Wiśle. Po ukończeniu Technikum Mechaniczno-Kuź- niczego w Ustroniu, odbył studia teologiczne w Chrześcijańskiej Akademii Teolo- gicznej w Warszawie.

Ordynowany 26 grudnia 1973 r. w Bielsku. Z dniem ordynacji mianowany wikariu- szem senioralnym Diecezji Pomorsko-Wielkopolskiej z siedzibą w Bydgoszczy. W 1975 r. przeniesiony do Torunia, gdzie po zdaniu drugiego egzaminu kościelnego pro ministerio został w 1980 r. mianowany administratorem miejscowej Parafii oraz administratorem Parafii w Grudziądzu. W 1984 r. wybrany na proboszcza Parafii w Toruniu.

80 Ks. Jerzy Molin w krótkim czasie od rozpoczęcia pracy w Toruniu rozwinął różne formy życia religijnego w parafii, organizował godziny biblijne, miesięczne spotka- nia młodych rodzin, spotkania seniorów, próby i koncerty chóru, lekcje religii, szkółkę niedzielną, spotkania i ogniska ogólnoparafialne, spotkania dla konwerty- tów. W 1980 r. zapoczątkował kontakty międzynarodowe, a w następnych latach or- ganizował wyjazdy młodzieży za granicę.

Wprowadzone zmiany organizacyjne przyczyniły się do uzyskania przez parafię sa- modzielności finansowej. Działania rewindykacyjne doprowadziły do odzyskania na drodze prawnej części utraconych nieruchomości i powiększenia majątku parafial- nego. Przeprowadził wiele remontów budynków administrowanych przez parafię, w 2012 r. wyremontowana została kaplica i pomieszczenia parafialne, a w 2014 r. zakończono I etap remontu kościoła, obejmujący jego wnętrze.

Działalność ks. Jerzego Molina na rzecz miasta oraz aktywność w życiu społeczno- ści toruńskiej przyczyniła się do wzrostu znaczenia i pozycji małoliczebnej, funk- cjonującej w diasporze parafii. Do działań takich należały: spotkania popularyzujące Luteranizm, kontakty i współpraca z Uniwersytetem Mikołaja Kopernika, organizo- wanie sesji naukowych związanych z Reformacją, troska o dawne, ewangelickie cmentarze znajdujące się w regionie, czynne uczestnictwo w organizacji 350. rocz- nicy Colloquium Charitativum (braterskiej rozmowy katolików, luteran i kalwini- stów) oraz w ekumenicznym, powtórnym pochówku królewny Anny Wazówny w mauzoleum w toruńskim kościele Marii Panny. W uroczystościach i imprezach organizowanych przez parafię uczestniczyły władze miasta i regionu, parlamenta- rzyści, goście z innych Kościołów, przedstawiciele świata nauki i kultury.

W czasie pełnienia służby w Kościele sprawował różne funkcje w diecezji, m. in. duszpasterza ewangelizacyjno-misyjnego, diecezjalnego wizytatora religii, radcy diecezjalnego. Współtworzył i aktywnie działał w ruchu ekumenicznym, pełnił funkcję prezesa Polskiej Rady Ekumenicznej Oddziału Pomorsko-Kujawskiego. W 1978 r. zainicjował, a następnie współorganizował tydzień Modlitwy o Jedność Chrześcijan.

Za działalność publiczną został uhonorowany wieloma odznaczeniami i wyróżnie- niami m. in. Srebrnym Krzyżem Zasługi, Medalem 40-lecia, Medalem S. B. Lin- dego, Medalem Marszałka Województwa Kujawsko-Pomorskiego, statuetką Przyja- ciel Zabytków (wyróżnienie Fundacji Odnowy Zabytków Torunia), medalem Veritas in omnibus quaerenda est (wyróżnienie Rektora UMK), Krzyżem Czynu Frontowego I i II Armii WP z mieczami.

W stan spoczynku przeszedł w Święto Epifanii w 2015 r.

81 Ks. bp Tadeusz Szurman

Urodził się 9 lipca 1954 roku w Simoradzu w rodzinie Gu- stawa i Hildegardy z d. Brudny; tutaj też ukończył szkołę pod- stawową, a następnie kontynuował naukę w Liceum Ogólno- kształcącym im. M. Kopernika w Cieszynie. Po maturze odbył studia magisterskie w zakresie teologii ewangelickiej w Chrześcijańskiej Akademii Teologicznej w Warszawie, które ukończył w 1978 roku obroną pracy dyplomowej pod tytułem: „Ks. Jan Stonawski jako wychowawca i patriota”, na- pisanej pod kierunkiem ks. prof. Waldemara Gastparego.

Na urząd duchownego został ordynowany 19 listopada 1978 roku przez bp. Janusza Narzyńskiego w Goleszowie. Następnie został skierowany do pracy jako wikariusz w Świętochłowicach i w Rudzie Śląskiej - Wirku. W 1984 roku został wybrany pro- boszczem w parafii w Świętochłowicach. Urząd ten piastował do roku 1992. Rów- nocześnie w latach 1989–1990 był administratorem parafii w Zabrzu. W latach 1993–2014 pełnił funkcję proboszcza w Katowicach. W latach 1982–1986 był dusz- pasterzem młodzieżowym diecezji katowickiej, zaś w latach 1984–1990 Ogólnopol- skim Duszpasterzem Młodzieży i przewodniczącym Komisji Młodzieżowej Polskiej Rady Ekumenicznej. W latach 1991–2001 był radcą diecezjalnym diecezji katowic- kiej, a w latach 1998–2002 prezesem Synodu Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego – najwyższej władzy Kościoła. Wybrany w październiku 2001 przez Synod Diece- zjalny biskupem diecezji katowickiej, w urząd został wprowadzony w kościele Zmartwychwstania Pańskiego w Katowicach 6 stycznia 2002.

Był autorem wielu artykułów z dziedziny teologii, spraw społecznych, historii. Współpracował z mediami – współtworzył między innymi audycję „Głos Życia” na antenie Radia Katowice. Był członkiem rady redakcyjnej kwartalnika „Ewangelik”, współpracował z kwartalnikiem „Myśl Protestancka”.

Z Jego inicjatywy od 2004 roku osoby zasłużone w dziedzinie ekumenizmu, toleran- cji i integracji europejskiej otrzymują nagrody – „Śląskie Szmaragdy”.

Opublikował 3 tomy poezji, modlitewnik, zbiór kazań (wydanie pośmiertne).

Za swoją służbę i zaangażowanie był wielokrotnie nagradzany. Otrzymał między in- nymi nagrodę im. ks. Leopolda Otto, Kryształowy Laur Umiejętności i Kompetencji, nagrodę im. Karola Miarki, czy nagrodę im. bł. Ks. Emila Szramka. W 2012 roku przyznano mu tytuł Honorowego Obywatela Miasta Katowice.

Zmarł 30 stycznia 2014 roku. Został pochowany 3 lutego 2014 na cmentarzu ewan- gelickim przy ul. Francuskiej w Katowicach.

82 Ks. Adolf Zmełty

Najstarsze dostępne źródła już XVIII w. wymieniają jako wła- ścicieli nieruchomości przodków Adolfa Zmełtego. Należały do nich młyny: na stawach Simoradz nr 32 / ul. Do Lasu 22) przed rokiem 1718 oraz młyn w Simoradzu nr 27 / ul. Dębina 45) przed rokiem 1750. Nazwisko zapisywano wtedy – Smeltin, Smelty.

Ojciec Adolfa – Jan, urodził się w 1876 r. w Simoradzu nr 4 / ul. Kasztanowa 21), gdzie rodzice posiadali niewielkie gospo- darstwo dziedziczone od kilku pokoleń. Jan osiedlił się w Zabłociu koło Bogumina, gdzie 1 lipca 1913 r., z drugiego małżeństwa z Zuzanną z d. Ziętek, urodził się Ad- olf.

Adolf Zmełty do szkoły ludowej uczęszczał początkowo w rodzinnej wsi, później w Boguminie, w 1933 r. ukończył polskie gimnazjum realne im. Juliusza Słowac- kiego w Orłowej. W latach 1933–37 studiował teologię w Bratysławie i Wiedniu. Odbył praktykę jako opiekun w zakładzie dla niepełnosprawnych w Gallneukirchen niedaleko Linz w Austrii.

Po powrocie pracował jako katecheta w Czeskim Cieszynie, związany ze zborem „Na Niwach”. Pastor zboru ks. Józef Berger powierzył mu opiekę nad Związkiem Młodzieży Ewangelickiej. Na kilka miesięcy przed wybuchem II wojny światowej rozpoczął pracę w redakcji „Głosu Młodzieży Ewangelickiej”. Jego nazwisko wraz z adresem administracji znajduje w stopce redakcyjnej począwszy od trzeciego nu- meru w 1939 r.

Po wybuchu wojny nie mógł czuć się bezpiecznie, będąc zaangażowany w życie pol- skiej społeczności na Zaolziu. Świadomy wybór orientacji polskiej i praca w zborze polskim stanowiły zagrożenie. Gestapo aresztowało go 22 kwietnia 1940 r. Został skierowany do obozu koncentracyjnego w Dachau, następnie przeniesiony do Mau- thausen i z powrotem do Dachau, gdzie zmarł z wycieńczenia 29 kwietnia 1941 r.

83 11. Kurator parafii w Skoczowie

Jan Wojnar

Urodził się 9 września 1940 r. w Simoradzu jako syn Jana i Anny z d. Krzywoń. Zarówno ojciec jak i dziadek posiadali ponad pięciohektarowe gospodarstwo rolne, a także sklep i gospodę w Simoradzu nr 10 / ul. Osiedle 20.

Naukę w szkole podstawowej rozpoczął w Simoradzu, ukoń- czył w Skoczowie. W latach 1954–1956 kształcił się w zawo- dzie frezera w Zasadniczej Szkoły Zawodowej w Ustroniu. Pracę zawodową podjął w Zakładach Sprzętu Rolniczego w Skoczowie. Po odbyciu służby wojskowej, kontynuował naukę w Technikum Me- chaniczno- Kuźniczym, uzyskując w 1966 r. tytuł technika obróbki plastycznej. W latach 1968–1971 był zatrudniony na stanowisku kierownika Międzykółkowej Bazy Maszynowej w Dębowcu, następnie pracował jako ślusarz i spawacz w Zakła- dach Kuźniczych w Skoczowie.

Inicjator i organizator wielu przedsięwzięć sportowych. W latach 1978–1985 pełnił funkcję przewodniczącego Społecznego Komitetu Budowy Boiska i Pawilonu Spor- towego, po zakończeniu budowy, przez siedem lat zatrudniony w Ludowym Klubie Sportowym jako urzędujący prezes. W 1992 r. objął stanowisko kierownika Rady Rejonowej LZS w Cieszynie. W 1994 r. przeszedł na emeryturę i rozpoczął działal- ność gospodarczą w zakresie usług ślusarskich.

Aktywny członek organizacji działających w Simoradzu, m.in. założyciel i prze- wodniczący Koła Związku Młodzieży Wiejskiej (1956–1960), członek Ochotniczej Straży Pożarnej (od 1958), członek zarządu i naczelnik OSP w Simoradzu (1963– 1974), Gminny Komendant Straży Pożarnej w Dębowcu (1974–2007).

Zaangażowany w działalność Kościoła, reprezentował społeczność ewangelicką Si- moradza we władzach kościelnych jako członek Rady Parafialnej skoczowskiej pa- rafii przez trzy kadencje (1984–1996), będąc w latach 1988–1996 kuratorem parafii, był członkiem Synodu Diecezji Cieszyńskiej w latach 1988–2012 oraz członkiem X i XI kadencji Synodu Kościoła E-A w RP (1998–2007).

Od 1966 r. w związku małżeńskim z Wandą z d. Stawarczyk. Ojciec dwóch synów, Mirosława i Sylwestra.

84 12. Kuratorzy gminy cmentarnej (filiału)

Jerzy Raszka

1883–1893 (⁎17.05.1850 – †1899)

Założyciel i pierwszy kurator gminy szkolno-cmentarnej w Simoradzu.

Był synem Jerzego, urodzonego w 1803 r. w Karpentnej, który w 1829 r. nabył w Simoradzu gospodarstwo nr 3 / ul. Kasztanowa 19. Matka, Maria z d. Chrapek urodzona w 1809 r. pochodziła ze Skoczowa.

W latach 1860–1863 uczęszczał do ewangelickiej szkoły w Skoczowie, następnie kształcił się w zawodzie stolarza. W 1866 r., po śmierci ojca przerwał naukę, aby zająć się gospodarstwem. W latach 1870–1873 odbył służbę wojskową uzyskując stopień plutonowego.

Po powrocie przez 10 lat pracował jako pisarz w biurze Sądu powiatowego w Sko- czowie.

Od roku 1879 członek wydziału gminnego (zarządu gminy) w Simoradzu. Był wój- tem w latach 1888–1894. Jego niekwestionowaną zasługą było zaprowadzenie pro- tokołów posiedzeń wydziału w języku polskim. Fakt ten, Raszka tak zapisał w swoim pamiętniku:

… z objęciem przełożeństwa gminy d. 8 grudnia 1888 r. napisałem pierwszy proto- kol o oddawaniu i odbieraniu urzędu gm. – pierwszy w języku polskim ponieważ dotąd wszystko urzędowanie, wszystko pisarstwo i protokole posiedzeń prowadzone były w języku niemieckim… i dalej … Byliśmy tą ustawiczną niemczyzną jakby z paraliżowani, odrętwieni, że nawet ani na myśl żadnemu z nas wydziałowych nie przyszło, że jest to niedorzecznością: obradować i uchwalać w języku polskim, a uchwały te protokolować po niemiecku – i żeby to mogło być inaczej… (zacho- wano oryginalną pisownię).

Jerzy Raszka był nie tylko wyjątkowym wójtem, znaczącą osobowością, kronika- rzem, ale też wielkim społecznikiem prowadzącym działalność ponad wyznanio- wymi podziałami, doskonale orientującym się w układach politycznych oraz tworzą- cych się stronnictwach i stowarzyszeniach, manifestującym swoją polską narodo- wość.

85 Jako jedyny w tamtym czasie mieszkaniec Simoradza należał do Macierzy Szkolnej dla Księstwa Cieszyńskiego, prowadzącej i utrzymującej już gimnazjum polskie. Był członkiem, założonego przez ks. Franciszka Michejdę Towarzystwa Ewangelic- kiego Oświaty Ludowej. Przez wiele lat należał do miejscowej Rady Szkolnej w Si- moradzu.

W latach 1876–1889 był prezbiterem ewangelickiego zboru w Skoczowie. W 1883 r. zorganizował gminę szkolno-cmentarną w Simoradzu, doprowadzając do wyboru jej reprezentacji – prezbiterstwa. Jako kurator stał na jego czele i kierował jego pra- cami przez 10 lat. Będąc wójtem, w 1893 r. przekazał prowadzenie gminy szkolno- cmentarnej Jerzemu Stefkowi.

Jerzy Raszka zawarł związek małżeński z Marią Marek z Pruchnej. Ślub odbył się w 1878 r. w Drogomyślu. Z małżeństwa przyszło na świat ośmioro dzieci.

Jerzy Stefek (Steffek)

1893–1906

Na podstawie rozporządzenia morawsko-śląskiej superintendentury (diecezji) oraz ewangelickiej ustawy kościelnej, po 1887 r., zarząd nad cmentarzem będącym wła- snością społeczności ewangelickiej w Simoradzu należał do wybieranego, sześcioo- sobowego prezbiterstwa. Prezbiterstwem czyli zarządem gminy cmentarnej kierował kurator, mający uprawnienia zastępcy pastora i wykonawcy podejmowanych przez prezbiterstwo uchwał.

Z założonej w 1900 r. księgi protokołów wynika, że funkcję kuratora w tym czasie pełnił Jerzy Stefek. Został on ponownie wybrany na kuratora 2 marca 1902 r., gdyż skończyła się jego sześcioletnia kadencja.

Z relacji Jerzego Raszki – pierwszego kuratora – zapisanej w Pamiętniku gminy Si- moradz wynika, że funkcję kuratora przekazał on Jerzemu Stefkowi w 1893 r.

W 1903 r. Jerzy Stefek był członkiem trzyosobowego komitetu budowlanego nad- zorującego budowę szkoły ludowej w Simoradzu.

86 Nie udało się ustalić bliższych szczegółów dotyczących życia Jerzego Stefka – daty urodzenia i śmierci, miejsca pochówku. Co prawda właścicielami gruntu nr 13 / ul. Dworkowa 12 w drugiej połowie XIX w. byli Stefkowie (Jan, a później Paweł), ale Jerzy nie był właścicielem tego gospodarstwa. W wykazie simoradzkich gospo- darstw, Jerzy Stefek figuruje od 1890 r. jako właściciel gospodarstwa nr 50 / ul. Kręta 36.

Jerzy Fiedor

1906–1923 (*22.02.1866 – †30.01.1950)

Urodził się w Dębowcu, gdzie rodzice Jan i Ewa z d. Brudny posiadali gospodarstwo rolne nr 10 / ul. Dębowa 11. W 1894 r. poślubił Katarzynę primo voto Cywka z d. Krużołek i objął kilkunastohektarowy grunt nr 12 / ul. Dworkowa 8 w Simora- dzu, należący od czterech pokoleń do Cywków. W małżeństwie urodzili się: Zu- zanna (Babilon), Helena (Kajzar) i Paweł.

Przez kilka kadencji, począwszy od 1906 r. aż po lata trzydzieste, wchodził w skład Zarządu Gminy Cmentarnej. Funkcję kuratora, którą objął w 1906 r. zachował w czasie I wojny światowej, mimo, że w styczniu 1916 r. powołany został do wojska jako żołnierz armii austriackiej.

W czasie zebrania członków Gminy Cmentarnej w dniu 3 czerwca 1923 r., kiedy podjęto uchwałę o budowie kaplicy cmentarnej, Jerzy Fiedor publicznie zadeklaro- wał nieodpłatne odstąpienie parceli należącej do jego gospodarstwa na kolejne po- większenie cmentarza i pod budowę kaplicy.

Zmarł 30 stycznia 1950 r., pochowany na miejscowym cmentarzu.

87 Jan Molin

1923–1928 (*31.01.1868 – †15.03.1959)

Syn Jana, wójta Simoradza w latach 1867–1873 i Katarzyny z d. Kocjan, po pierwszym mężu Kukucz. Z trójki rodzeństwa, najstarszy brat Jerzy był pułkownikiem w wojsku austriackim, straszy brat Paweł gospodarował na gruncie nr 45 / ul. Sienna 7, pełnił też funkcję przełożonego Wydziału Gminnego (wójta) przez 24 lata (1894–1918). Najmłodszą z rodzeństwa była siostra Maria.

Po rodzicach objął gospodarstwo rolne nr 44 / ul. Sienna 29. Dwukrotnie żonaty. Z drugiego małżeństwa z Zuzanną Sio- strzonek urodziło się czterech synów: Jan – dyrektor Technikum Fotograficznego w Katowicach, Gustaw – proboszcz Parafii Ewangelicko-Augsburskiej w Między- rzeczu, Oskar – odziedziczył i gospodarował na rodzinnym gospodarstwie i Wilhelm – dyrektor Zakładu Doświadczalnego w Grodźcu Instytutu Zootechniki w Krako- wie.

Był bardzo aktywnym członkiem społeczności lokalnej, członkiem Wydziału Gmin- nego, sędzią przysięgłym w Cieszynie, członkiem Towarzystwa Ewangelickiego Oświaty Ludowej w Cieszynie. Jego przewodnictwo w Zarządzie Gminy Cmentar- nej przypadło na trudny okres budowy kaplicy. Był również sygnatariuszem odezwy obywateli skoczowskiego powiatu sądowego do „Braci Ślązaków o jednogłośne opowiedzenie się za Polską w związku z zapowiadanym plebiscytem w 1920 r.

Zmarł 15 marca 1959 r. w Simoradzu i został pochowany na miejscowym cmenta- rzu.

88 Karol Uhlig

1928–1930 (*04.05.1870 – †12.07.1944)

Po zakończeniu I wojny światowej i nacjonalizacji dóbr Ko- mory Cieszyńskiej dzierżawił państwowe gospodarstwo rolne w Simoradzu.

Wybrany w dniu 3 czerwca 1923 r. przez członków Gminy przewodniczącym Komitetu Budowlanego Kaplicy. Wspierał budowę nie tylko organizacyjnie lecz także finansowo. W 1928 r. został kuratorem Gminy, zaś 16 czerwca 1929 r. Zarząd Gminy Cmentarnej podjął uchwałę w sprawie nadania Karolowi Uhligowi tytułu Honorowego Kuratora.

Władze państwowe w 1930 r. nie odnowiły zawartej z nim umowa dzierżawy go- spodarstwa rolnego, co było powodem wyjazdu z Simoradza do Wiednia. Po śmierci w 1944 r. jego prochy wróciły do Simoradza i zostały wmurowane w północno- wschodnią ścianę kaplicy.

Paweł Fiedor

1928– ? (*31.12.1899 – †22.02.1970)

Urodził się w Simoradzu, syn Jerzego i Katarzyny – właści- cieli gospodarstwa nr 12 / ul. Dworkowa 8. Zawarł związek małżeński z Ewą z d. Smelik, z którego urodziły się dwie córki – Helena (Krzywoń) i Marta (Broda). Wspólnie z żoną pracowali w gospodarstwie przejętym od rodziców.

Należał do założycieli Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w Simoradzu, na zebraniu założycielskim w dniu 21 lipca 1952 r. został wybrany pierwszym przewodniczącym zarządu. 89 Od założenia w 1925 r. miejscowej Ochotniczej Straży Pożarnej był aktywnym jej członkiem, pełniąc różne funkcje, początkowo zastępcy komendanta, a w okresie powojennym sekretarza i prezesa.

Zaangażowany w działalność zarządu Gminy Cmentarnej. W 1923 r. wszedł w skład Komitetu Budowlanego kaplicy. W 1928 r. wybrany do zarządu, jako zastępca prze- wodniczącego wypełniał również obowiązki kuratora. W okresie powojennym pełnił funkcję sekretarza aż do śmierci w 1970 r.

Pochowany na miejscowym cmentarzu.

Jan Jedz

? –1951 (*14.07.1879 – †27.11.1965)

Urodzony w Simoradzu, syn Adama i Zuzanny właścicieli go- spodarstwa nr 7 i nr 5 / ul. Główna 95. Po śmierci rodziców prowadził przejęte gospodarstwo rolne. Z małżeństwa zawar- tego z Marią z d. Gruszczyk urodziło się troje dzieci Jan, Pa- weł (późniejszy kurator gminy cmentarnej) i Helena.

Nie jest znana dokładna data objęcia funkcji kuratora przez Jana Jedza, powodem jest brak protokołów z zebrań Gminy Cmentarnej w latach poprzedzających wojnę (ostatni przed- wojenny protokół nosi datę 29 lipca 1929 r.). Prawdopodobnie objęcie funkcji nastą- piło na początku lat trzydziestych XX w., ponieważ pierwszy podpis Jana Jedza jako kuratora znajduje się w Księdze Kasowej pod zestawieniem dochodów i wydatków za rok 1933.

90 Paweł Jedz

1951–1962 (*26.02.1907 – †05.09.1986)

Urodzony w Simoradzu, syn Jana i Marii z d. Gruszczyk. Po ukończeniu miejscowej szkoły podstawowej uczęszczał do skoczowskiego gimnazjum. Wyuczony na krawca pracował w tym zawodzie. Zamieszkiwał w domu nr 94 / ul. Długa 14 wybudowanym wspólnie z żoną Anną z d. Retka. Posiadał dwoje dzieci – syna Karola i córkę Annę.

Funkcję kuratora objął bezpośrednio po swoim ojcu Janie, w okresie jej pełnienia sprowadzono i zamontowano w ka- plicy dwa nowe dzwony.

Jan Wacławik

1962–1978 (*03.07.1911 – 16.08.1989)

Jan Wacławik urodził się w Pruchnej. Wyuczony na stolarza, pracował jako drwal. Do Simoradza przybył po zawarciu w 1939 r. związku małżeńskiego z Heleną Michnik, z którą wspólnie prowadził czterohektarowe gospodarstwo nr 47 / ul. Kręta 28. W małżeństwie przyszli na świat synowie – Gustaw i Jan oraz córka Krystyna.

91 W czasie szesnastoletniego okresu sprawowania przez niego funkcji kuratora wyko- nano m. in. ogrodzenie płotem siatkowym cmentarza, napęd elektryczny dzwonów, studnię na cmentarzu, rozpoczęto prace budowlane przy budynku służącemu celom religijnym.

Gustaw Szurman

1978–1992 (⁎18.10.1925 – †10.01.2006)

Gustaw Szurman urodził się jako syn Adama i Marii z d. Ste- fek zamieszkałych w Simoradzu nr 51 / ul. Kręta 40. Po ukoń- czeniu Technikum Mechaniczno-Elektrycznego w Bielsku- Białej, rozpoczął pracę w cieszyńskiej Celmie, z którą zwią- zany był przez całe życie zawodowe.

W 1952 r. zawarł związek małżeński z Hildegardą Brudny i zamieszkał w jej rodzinnym domu nr 87 / ul. Krajobra- zowa 2. Tam wspólnie z żoną prowadzili nieduże gospodar- stwo rolne. W małżeństwie urodzili się – Tadeusz, późniejszy proboszcz parafii w Katowicach, biskup diecezji katowickiej oraz córka Grażyna.

W okresie pełnienia przez Gustawa Szurmana funkcji kuratora oddano do użytku budynek na potrzeby kultu religijnego oraz przeprowadzono gruntowny remont ka- plicy.

Zmarł w 2006 r. i został pochowany na miejscowym cmentarzu.

92 Roman Retka

1992–1997 (*16.01.1959 – )

Syn Jerzego i Heleny z d. Klus. Po ukończeniu Szkoły Pod- stawowej w Simoradzu uczęszczał do Państwowego Techni- kum Rolniczego w Międzyświeciu, uzyskując tytuł technika rolnika. Pracę zawodową podjął w Rolniczej Spółdzielni Pro- dukcyjnej w Dębowcu jako zootechnik, następnie pracował na stanowisku magazyniera i kierowcy w Przedsiębiorstwie Handlowo Usługowym Agrochem w Drogomyślu.

W okresie pełnienia funkcji kuratora do kościoła sprowadzono trzy dzwony z Bochum (Niemcy). Zamieszkały w Simoradzu nr 101 / ul. Spor- towa 1.

Marian Czarnecki

1997–2002 (*21.05.1932 – )

Urodzony w Krakowie, syn Jana pochodzącego z Simoradza i Herminy z d. Maulic. Po ukończeniu Zawodowej Szkoły Górniczej pracował przez 15 lat jako górnik w Kopalni Węgla Kamiennego Bobrek w Bytomiu i Halemba w Rudzie Ślą- skiej. Do czasu przejścia na rentę w 1989 r. pracował jako kie- rowca w Rolniczej Spółdzielni Produkcyjnej w Simoradzu.

Zamieszkały w Simoradzu nr 163 / ul. Osiedle 14.

93 Roman Bronowski

2002–2007 (*01.05.1957 – )

Syn Józefa i Eleonory z d. Raszka. Z wykształcenia mechanik samochodowy. Do czasu przejścia na rentę zatrudniony jako pracownik działu remontowego w Zakładzie nr 7 Fabryki Sa- mochodów Małolitrażowych w Skoczowie.

Zamieszkały w Simoradzu nr 111 / ul. Długa 36.

Rajmund Raszyk

2007– (*22.11.1978 – )

Syn Jerzego i Lidii z d. Brudny, zamieszkały w Simoradzu przy ul. Uroczej. Po ukończeniu Szkoły Podstawowej w Si- moradzu, kontynuował naukę w Liceum Zawodowym w Cie- szynie w zawodzie elektromechanik urządzeń przemysło- wych. Po odbyciu studiów licencjackich na Uniwersytecie Śląskim w zakresie wychowania fizycznego i zdrowotnego z turystyką, podjął dalsze studia, uzyskując tytuł magistra pe- dagogiki ogólnej. Ukończył studia podyplomowe z wychowa- nia fizycznego na AWF we Wrocławiu oraz z techniki na ATH w Bielsku-Białej.

W 2004 r. rozpoczął pracę w Szkole Podstawowej nr 6 w Ustroniu jako nauczyciel wychowania fizycznego i techniki. Trener i działacz sportowy związany m. in. z Międzyszkolnym Klubem Sportowym w Ustroniu, Integracyjnym Stowarzysze- niem Wiślańska Jedynka w Wiśle, Powiatowym Szkolnym Związkiem Sportowym w Cieszynie. Członek Powiatowej Rady Sportu.

94 Funkcję przewodniczącego (kuratora) Rady Filiału pełni od 2007 r. W latach 2007– 2012 był członkiem Synodu Diecezji Cieszyńskiej. Należy do organizatorów Diece- zjalnego Turnieju Tenisa Stołowego. W swojej służbie sprawy duchowe stawia wy- żej niż kwestie gospodarcze.

W 2005 r. zawarł związek małżeński z Dorotą z d. Krehut, ojciec Zofii i Jeremiego.

95

96 Podsumowanie

Od średniowiecza po czasy współczesne, wszystkie ważniejsze wydarzenia i procesy zachodzące w Europie – wojny, ruchy narodowowyzwoleńcze, rewolucja przemy- słowa, reformacja i dzieło odnowy Kościoła, walka z reformacją i obrona interesów katolicyzmu, wreszcie gwarancje tolerancji religijnej – w większym lub mniejszym stopniu znajdowały swoje odbicie w Simoradzu, niewielkiej podskoczowskiej wsi na Śląsku Cieszyńskim.

Reformacja dotarła tutaj w drugiej połowie XVI w., a w miejscowym kościele na przełomie XVI i XVII w. odprawiali nabożeństwa duchowni protestanccy Tobiasz Herda i Jan Herda. Używany (do dzisiaj) kościół został zamknięty i odebrany ewan- gelikom przez Komisję Religijną w 1654 r. Rozpoczął się okres największego ucisku i prześladowań, trwający 55 lat, aż do wyznaczenia terenu pod budowę ewangelic- kiego kościoła w Cieszynie.

Powstanie zboru w Cieszynie nie rozwiązało wielu problemów i uciążliwości trapią- cych simoradzkich protestantów. Pozostawał choćby obowiązek zgłaszania narodzin dziecka, zawarcia związku małżeńskiego i zgonu proboszczowi parafii katolickiej w sąsiedniej wsi – Dębowcu, w celu wpisania do ksiąg metrykalnych, gdyż urzędy państwowe uznawały za prawomocne jedynie wyciągi metrykalne wystawiane przez parafialne urzędy katolickie.

Sytuacja uległa poprawie po powstaniu zboru i wybudowaniu ewangelickiego ko- ścioła w Drogomyślu, do którego społeczność ewangelicka Simoradza przystąpiła w 1808 r. Prawie dwukrotnie uległa skróceniu droga do kościoła, którą zwykle po- konać trzeba było pieszo. Kolejna zmiana przynależności zborowej nastąpiła w 1865 r., kiedy ewangelicy z Simoradza stali się członkami zboru w Skoczowie.

W drugiej połowie XIX w. około 70% mieszkańców wsi stanowili ewangelicy, dla- tego w pełni uzasadnione były starania o wyznaniową szkołę i własny cmentarz. Za- łożony w 1858 r. cmentarz był trzykrotnie powiększany, szkoła z różnych przyczyn nie powstała. W 1928 r. ukończono budowę kaplicy cmentarnej, w której począt- kowo oprócz nabożeństw pogrzebowych odbywało się tylko nabożeństwo poświę- cone pamiątce założenia.

Aktywnie działała młodzież, przyczyniając się w znacznym stopniu do sfinansowa- nia budowy ołtarza w kaplicy. W 1927 r. zawiązało się Koło Związku Polskiej Mło- dzieży Ewangelickiej, którego celem było organizowanie życia religijnego, wykła- dów i odczytów, godzin biblijnych, wycieczek, propagowanie abstynencji. Koło pro- wadziło sekcję teatralną, jej członkowie wystawiali wyćwiczone przedstawienia. Działalność koła została przerwana w czasie II wojny światowej. Po jej zakończeniu 97 wznowiono prace, jednak władze państwowe różnymi metodami ograniczały i utrud- niały działalność wszelkich organizacji związanych z Kościołem, co doprowadziło do rozwiązania koła.

Z biegiem lat kaplica cmentarna zaczęła pełnić funkcję stacji kaznodziejskiej nale- żącej do zboru w Skoczowie. W latach sześćdziesiątych XX w. odbywało się w niej około 10 nabożeństw rocznie. Liczba nabożeństw wzrastała w kolejnych dekadach z dwóch nabożeństw w miesiącu w latach osiemdziesiątych, po trzy nabożeństwa w miesiącu w latach dziewięćdziesiątych i do około 60 nabożeństw rocznie (wszyst- kie niedziele i święta) począwszy od roku 2000. Zgodnie z Zasadniczym Prawem Wewnętrznym Kościoła Ewangelicko-Augsburskiego w RP, kaplica cmentarna stała się kościołem filialnym parafii w Skoczowie.

Życie religijne skupione wokół kościoła filialnego niczym nie różni się od działań religijnych podejmowanych przez parafię i kościół macierzysty w Skoczowie. Oprócz nabożeństw niedzielnych, świątecznych, pasyjnych i adwentowych, komu- nijnych, żałobnych (pogrzebowych), chrzci się dzieci, udzielane są śluby, odbywają się ewangelizacje, godziny biblijne, spotkania młodzieżowe, spotkania integrujące członków filiału, zajęcia szkółki niedzielnej dla dzieci, prowadzona jest biblioteka, organizowane są wycieczki. Nabożeństwo związane z pamiątką poświęcenia ko- ścioła odbywa się corocznie w Niedzielę Zesłania Ducha Świętego.

W niniejszej monografii poświęconej społeczności ewangelickiej Simoradza przed- stawiono ważniejsze wydarzenia, fakty, zamiary i dążenia tej stosunkowo niewiel- kiej grupy wyznaniowej, poczynając od przyjęcia nauki Lutra, poprzez okres ucisku, czasy tolerancji, równouprawnienia, aż po pełną swobodę realizowania własnych za- mierzeń: pierwsze ewangelickie nabożeństwa w Simoradzu, zamknięcie i odebranie kościoła, czas beznadziei, przynależność do trzech zborów, próba utworzenia wła- snej prywatnej szkoły, założenie cmentarza, budowa kaplicy cmentarnej i jej stop- niowy, trwający kilkadziesiąt lat proces przekształcenia się w kościół, i ludzie dzięki którym, to wszystko się udało, którzy na trwale zapisali się w miejscowej historii.

Głównym źródłem informacji dotyczących ewangelików w Simoradzu były: księgi gruntowe wsi Simoradz znajdujące się w Archiwum Państwowym, Oddział w Cie- szynie, protokoły zgromadzeń (zebrań) ewangelickiej gminy szkolnej i cmentarnej zebrane w dwóch księgach (tomach), niepublikowany Pamiętnik gminy Simoradz, autorstwa Jerzego Raszki, księga protokołów Koła Związku Polskiej Młodzieży Ewangelickiej, a także ustne przekazy.

98 Summary

All major events and processes that have been occurring in Europe from the Middle Ages up till the present, like wars, liberation movements, industrial revolution, the and the Counter-Reformation, the defence of Catholic interests and, fi- nally, warranty of religious freedoms, have in many ways influenced the township of Simoradz, situated near Skoczów in the historical region of .

The Reformation reached the area in the second half of the 16th century and on the turn of the 16th and 17th centuries Protestant clergymen: Tobiasz Herda and Jan Herda led the worship services here. The church they preached in, and that is still used today, was however closed and taken away from the Lutherans by the Religious Commission in 1654. At that very time started the period of the fiercest oppression and persecution of Lutherans which lasted fifty-five years, until the ground for erect- ing a Lutheran church in Cieszyn was designated.

The fact of founding a in Cieszyn unfortunately did not settle the many prob- lems that the Lutherans in Simoradz encountered. For example, the obligation to no- tify a parish priest from a nearby town of Dębowiec about every birth of a child, contraction of marriage or death was certainly a major complication. It was caused by the fact that governmental offices recognized as lawful only those records that were registered in a Catholic parish register.

The situation improved in 1808 after the community of Simoradz Lutherans had joined a newly founded parish in Drogomyśl, where a new church building was also erected. That also shortened the distance to church above one half. Another change occurred in 1865, when the Lutheran community of Simoradz became members of the parish in Skoczów.

In the second half of the 19th century, above 70% of the population of Simoradz were Lutherans. Therefore, their efforts to be granted a permission to build a denom- inational school and starting a cemetery were fully justified. For many reasons, the school never came to being, but the cemetery founded in 1852 has already been en- larged three times. In 1928, the erection of a cemetery chapel was completed, but at first only funerals and annual church anniversary services were held there.

The youth at the church was very active at the time, and thanks to their involvement an altar in the chapel was built. In 1927, a local club of the Polish Lutheran Youth Association was formed. Its aim was to foster religious life, organize lectures, semi- nars, Bible studies, trips and promote temperance. The club also had a drama section which put on various performances. The activity of the club was interrupted by the

99 second world war. After it had ended, the activity of the club recommenced. How- ever, state authorities through implementing various methods limited or hindered the scope of activities of any church-affiliated organizations, which led to the dissolution of the club.

As time passed, the cemetery chapel started performing a function of a preaching house and it continued to belong to the parish in Skoczów. In the 60-ies of the 20th century about ten worship services a year were held there. The number of services increased in the following decades from two a month in the eighties up to three a month in the nineties. Starting from the year 2000, about sixty worship services a year (all Sundays and other holidays) have been held there. In accordance with the Constitution and Bylaws of the Lutheran Church in , the chapel became a filial church of the parish in Skoczów.

The religious life in the filial church in Simoradz is a reflection of activities under- taken by the mother church in Skoczów. Regular Sunday worship services with the Holy Communion together with the Sunday School services for children are held there. An annual church anniversary service is always held on a Pentecost Sunday. Additionally, services are held during Lent, Advent or for the occasions like bap- tisms, weddings and funerals. Other activities include running a library, organizing trips, Bible studies, youth group meetings, or other occasional meetings to integrate the members.

This monography presents milestone events, significant facts, hopes and intentions of a relatively small denominational group. It starts with their receiving of Luther’s teachings, and continues through times of first oppression, and then tolerance until a complete freedom to realize undertaken plans. The reader will herein find infor- mation about the first Lutheran services in Simoradz, closing down the church and withdrawing from the community a legal title to the church building. The monogra- phy describes times when the local Lutherans belonged to three different and shows their attempts at creating their own school, starting a cemetery, building a cemetery chapel and, a slow development of the latter into a church. Last but not least, the monography presents people thanks to whom all of the above was possible to achieve and who made the local history.

The main sources of information for this monography have been the land registry of the town of Simoradz from the State Archive in Cieszyn, proceedings of meetings of the Lutheran School and Cemetery Community gathered in two volumes, un- published Journals of the Community of Simoradz written by Jerzy Raszka, the book of proceedings of the local club of the Polish Lutheran Youth Association, as well as oral tradition.

100 Zusammenfassung

Schon vom Mittelalter bis zur Gegenwart haben alle wichtigen Ereignisse und Pro- zesse in Europa auch in Simoradz, einem keinen Dorf bei Skoczów in Teschner Schlesien im gewissen Maße ihre Spuren hinterlassen. So wurde auch Simoradz Zeuge von vielen Kriegen, volksbefreienden Bewegungen, industrieller Revolution, Reformation und Gegenreformation und schließlich auch der Gewährleistung religi- öser Toleranz. Der evangelische Glauben verbreitete sich hier in der zweiten Hälfte des 16. Jahr- hunderts und an der Wende vom 16. zum 17. Jahrhundert hielten die protestantischen Geistlichen Tobiasz Herda und Jan Herda in der lokalen Kirche den evangelischen Gottesdienst. Im Jahre 1654 wurde die bis heute genutzte Kirche den Lutheranern weggenommen und geschlossen. Damals begann die schwere Unterdrückungszeit, die 55 Jahre dauerte bis der Bauplatz für die evangelische Kirche in Cieszyn festge- legt war. Die Entstehung der evangelischen Kirchengemeinde in Cieszyn hat jedoch die zahl- reichen Probleme der Lutheraner aus Simoradz nicht gelöst. Weiterhin mussten sie obligatorisch solche kirchlichen Tätigkeiten wie Geburt eines Kindes, Eheschlie- ßung Tod dem katholischen Pfarrer aus dem Nachbardorf Dębowiec anmelden, damit sie in die kirchlichen Register eingetragen werden. Nämlich nur die von dem katholischen Pfarramt ausgestellten Dokumente wurden damals von den staatlichen Ämtern anerkannt. Eine Erleichterung kam nach dem Bau der Kirche und Entstehung der evangelischen Kirchengemeinde in Drogomyśl, zu der die Lutheraner aus Simoradz seit 1808 ge- hörten. Der Weg zur Kirche, den man meistens zu Fuß zurücklegen musste, wurde dadurch beinahe zweimal kürzer. Der nächste Wechsel der Gemeindezugehörigkeit erfolgte im Jahre 1865, als die Lutheraner aus Simoradz Mitglieder der evangeli- schen Kirchengemeinde in Skoczów wurden. In der zweiten Hälfte des 19. Jahrhunderts gehörte die Mehrheit der Dorfbewohner (70 Prozent) der evangelischen Konfession an, was die Bemühungen um eine eigene Schule und eigenen Friedhof sinnvoll machte. Der evangelische Friedhof in Simo- radz wurde 1858 angelegt und mit der Zeit dreifach erweitert. Das Schulgebäude hat man aus verschiedenen Gründen nicht errichtet. Im Jahre 1928 hat man den Bau einer Friedhofskapelle zu Ende gebracht, in der außer Trauergottesdiensten nur noch Kirchweihgottesdienst stattfand. Die Jugendlichen haben zahlreiche Aktivitäten unternommen und den Bau des Altars für die Kapelle weithin finanziert. Im Jahre 1927 wurde in Simoradz ein Kreis vom

101 Verein der Polnisch-Evangelischen Jugend ins Leben gerufen. Der Verein setzte sich zum Ziel die Organisation des religiösen Lebens durch zahlreiche Vorträge, Bibel- stunden, Ausflüge und Ermutigung zur Nüchternheit. Im Verein wirkte auch eine Theatergruppe, die regelmäßig ihre Aufführungen dem Publikum präsentierte. Die Aktivität des Vereins wurde durch den II . Weltkrieg unterbrochen. Nach dem Krieg hat man einige Aktivitäten wieder aufgenommen aber die staatlichen Behörden ha- ben die Arbeit von kirchlichen Gruppen mit verschiedenen Methoden so erschwert, dass der Verein aufgelöst wurde. Mit der Zeit wurde die Friedhofskapelle zu einer Predigerstation der evangelischen Kirchengemeinde in Skoczów. In den sechziger Jahren des 20. Jahrhunderts haben hier etwa 10 Gottesdienste jährlich stattgefunden. Die Zahl der gefeierten Gottes- dienste stieg allmählich in den folgenden Jahrzehnten von 2 Gottesdiensten pro Mo- nat in den achtziger Jahren, 3 pro Monat in den neunziger Jahren bis etwa 60 Got- tesdiensten (alle Sonn- und Feiertage) angefangen vom Jahr 2000, als die Friedhofs- kapelle dem Kirchenrecht gemäß eine Filialkirche der Kirchengemeinde in Skoczów wurde. Das Gemeindeleben der Filialkirche in Simoradz ähnelt dem Gemeindeleben der Mutterkirche in Skoczów. Auch hier gibt es außer den Gottesdiensten an jedem Sonntag und anderen Feiertagen ein sehr aktives Gemeindeleben mit Bibelstunden, Jugendarbeit, Kindergottesdiensten, Kirchenbibliothek und Gemeindeausflügen. Das Kirchenweihfest findet jedes Jahr am Pfingstsonntag statt. Die vorliegende Monographie wird der evangelischen Gemeinschaft in Simoradz ge- widmet und stellt die wichtigsten Ereignisse, Tatsachen, Absichten und Bestrebun- gen von dieser relativ kleinen Glaubensgemeinschaft dar. Von Annahme der luthe- rischen Lehre, die Unterdrückungszeit, Zeit der religiösen Toleranz und Gleichbe- rechtigung bis zur völligen Freiheit und Verwirklichung von eigenen Bestrebungen. In der Monographie wurden folgende Themen behandelt: erster evangelischer Got- tesdienst in Simoradz, Schließung und Übernahme der Kirche, Zeit der Hoffnungs- losigkeit und Zugehörigkeit zu drei Kirchengemeinden, Versuch von dem Bau eige- ner Schule, Gründung des Friedhofs und Bau der Friedhofskapelle, die nach einigen Jahrzehnten zu der Kirche umgewandelt wurde. Wichtig sind hier auch die Men- schen, die mit ihrem langjährigen Engagement in die Ortsgeschichte eingegangen sind. Die Informationen zur vorliegenden Publikation stammen aus folgenden Quellen: Grundbuch von Simoradz aus dem Staatsarchiv in Cieszyn, Protokolle der Mitglie- derversammlung der evangelischen Schul- und Friedhofsgemeinde, das unveröffent- lichte Tagebuch der Gemeinde Simoradz verfasst von Jerzy Raszka, das Protokoll- buch des Vereins der Polnisch-Evangelischen Jugend sowie mündliche Überliefe- rungen. 102 Posłowie

Publikacje regionalne stanowią bardzo ważny i wcale pokaźny komponent piśmien- nictwa cieszyńskiego, którego początek należy szukać w tzw. zapiśnikach chłopów cieszyńskich, notujących nie tylko wydarzenia regionalne, i to już w wieku XVIII, zwłaszcza zaś w następnym. Chłopsko-ewangelicki rodowód mają też dokonania, choć na innym poziomie od wcześniej wzmiankowanych, Józefa Pilcha czy Jana Wantuły. Wszystkie jednak mają jedną wspólną cechę. Koncentrując się na małym obszarze, prześwietlają go szczegółowo, w wyniku czego odkrywają zdumiewające fakty, do których, siłą rzeczy, nie docierali historycy zawodowi, mający inne priory- tety. Jest truizmem, że z lokalnych historii składa się historia ogólna, stąd ważkość dociekań miejscowych pasjonatów. Należy do nich i mgr Stanisław Kubicius, który, jak przystało na chemika, z pedanterią omawia najistotniejsze aspekty simoradzkiej społeczności ewangelickiej wprawdzie niedużej, ale bardzo prężnej i ofiarnej.

Ofiarność ta, na którą jednym z wielu dowodów, odnotowanych w niniejszym wy- dawnictwie, jest unikatowa księga darczyńców, zmierza iście po cieszyńsku w stronę podnoszenia oświaty, wykształcenia, cementowania społeczności lokalnej wokół książki, słowa, które zawsze miały tu znaczenie górujące nad wszystkim innym. Nikt nie pytał tu, ile się należy. Takie pytanie dyskredytowałoby dozgonnie pytającego. Bezinteresowność szła w parze z ofiarnością.

Jak z powyższego widać, z korzyścią sięgnie po tę publikację socjolog czy historyk religii i kultury. Choć nie tylko. Ile tu nazw miejscowych i osobowych, stanowiących najtrwalszą warstwę miejscowego świata, stąd mają one szczególną moc etnoiden- tyfikacyjną. Zmienia się język, ewoluuje gwara, ale ludzie, pola, lasy, wody, miej- scowości wciąż zachowują pierwotną formę, dokumentującą również jedność języ- kowo-kulturową ziemi cieszyńskiej po obu stronach Olzy.

Zwieńczeniem tego rzetelnego i pożytecznego wydawnictwa są biogramy miejsco- wych duszpasterzy i kuratorów, będących duchowymi wodzami w skomplikowa- nych cieszyńskich czasach. Nie od rzeczy będzie, gdy podkreślimy również rolę za- mieszczonej tu dokumentacji, a zatem zdjęć, statystyk, protokołów, metryk itp., pod- noszącej walory dokumentalne tej książeczki, obrazującej dokonania wprawdzie nie- licznej, ale jakże wielkiej w czynie społeczności ewangelickiej Simoradza.

Prof. dr hab. Daniel Kadłubiec

103

104 Indeks osobowy

Użyte skróty:

bp – biskup ur. – rok urodzenia c. – córka w. bud. nr 51 – współwłaściciel budynku nr 51 (przeznaczonego na szkołę) jun. – junior ZPME – Związek Polskiej Młodzieży kom. bud. – komitet budowlany (członek) Ewangelickiej (działacz) ks. – ksiądz ż. – żona o. – ojciec [?] – nieustalone imię rodz. – rodzina (…) – nazwisko panieńskie s. – syn […] – nazwisko po mężu sen. – senior

Bołuk Adolf · 50, 51 A Bołuk Anna · 66 Bołuk Gustaw · 50 Agnieszka, c. Wita Płaszki · 9 Bołuk Helena · 66 Anna Wazówna · 81 Borecki Jan · 36 Anweiler Paweł, ks. bp · 51 Boruta Jan · 58 Archer Margaret · 8 Broda Gustaw, ks. · 55, 56, 65, 66 Broda Jan · 15, 30, 56, 57 Brojacz Helena · 65, 66 B Brojacz Jan · 46, 66 Brojacz Jan, senior · 38 Badura Jan, ks. · 69 Brojacz Marcin · 73 Barabosz [?] · 13 Bronowska (Raszka) Eleonora · 94 Barabosz Adam · 14 Bronowska Maria · 10 Barabosz Jakub · 13 Bronowski Józef · 50, 51, 60, 94 Barabosz Jan · 13 Bronowski Roman · 94 Barabosz Jerzy · 13 Brudna Julia · 53 Bartelemus Traugott, pastor · 12 Brudny (Szurman) Stefania · 59, 65 Bauman Karol, ks. · 56 Brudny Adam, wójt · 63 Berek Gustaw · 66 Brudny Adam, zbieracz · 36, 53 Berger Józef, ks. · 83 Brudny Edward · 46, 69 Bisok Emil · 22 Brudny Ewa · 43 Bocek Paweł, ks. · 64 Brudny Gustaw · 55

105 Brudny Helena · 66 Czyż Urszula · 49 Brudny Jadwiga · 73 Brudny Jan · 21, 36, 38, 43, 53, 55 Brudny Karol · 36 D Brudny Wanda · 68 Bubik Rudolf · 56 Danielczyk Ambroży · 10 Bujok Tomasz, ks. · 70 Dziadkowie · 38 Bursche Juliusz, ks. bp · 79 F C Felczyńscy · 48 Chmiel Jan · 13 Fiedor (Brudny) Ewa · 87 Chmiel Paweł, grabarz · 21 Fiedor (Krużołek) Katarzyna · 87, 89 Chmiel Paweł, w. bud. nr 51 · 14 Fiedor (Smelik) Ewa · 89 Chodura Jerzy, ks. · 70 Fiedor [?] · 14 Cholewa Jan · 36 Fiedor [Babilon] Zuzanna · 87 Chrobok Józef · 43, 73, 111 Fiedor [Broda] Marta · 65, 89 Chrobok Wanda · 43, 91 Fiedor [Kajzar] Helena · 87 Chudecki Tomasz, ks. · 69 Fiedor [Krzywoń] Helena · 89 Cienciała Emilia · 43, 47 Fiedor Adam · 14 Cienciała Jan · 32 Fiedor Anna · 68 Ciosk Anna · 68 Fiedor Ewa · 47 Cymorek Emil · 63 Fiedor Jan · 87 Cymorek Jan · 53 Fiedor Jan, w. bud. nr 51 · 13 Cymorek Jerzy · 32, 74 Fiedor Jerzy · 23, 32, 87, 89 Cymorek Paweł · 55 Fiedor Paweł · 32, 53, 74, 87, 89 Cywka Andrzej · 25 Fiedorowie · 59, 64, 74 Cywka Jan · 13 Filipek Jerzy · 12 Cywka Maciej · 25 Foltyn-Chruszcz Janina · 73 Cywka Mateusz, w. bud. nr 51 · 13, 14 Cywka Mateusz, ZPME · 53, 55 Cywka Paweł · 13, 14, 17, 25, 62, 63 G Cywkowie, rodz. · 25 Czarnecka Anna ż. Wacława · 10 Gabryś (Marek) Zuzanna · 76 Czarnecka Zuzanna · 25 Gabryś Józef, ks. · 32, 36, 41, 55, 64, 76 Czarnecki Andrzej s. Wacława · 10 Gabryś Paweł · 76 Czarnecki Jan, o. Mariana · 93 Gabryś Zbigniew · 50 Czarnecki Jan, w. bud. nr 51 · 13 Gajdzica Zenon · 8 Czarnecki Marian · 93 Gałwa Anna · 111 Czarnecki Mateusz · 14 Gastpary Waldemar, ks. · 82 Czarnecki Paweł · 14 Gawlikowska Joanna · 111 Czarnecki Rudolf · 46, 59 Gembala Anna · 68 Czyż Andrzej, ks. · 48, 49, 61, 69 Gibcówna Emilia · 53 Czyż Andrzej, zbieracz · 36 Gibiec Józef · 36 Czyż Bogusław · 48, 49 Głośny Karol · 13 Czyż Emil · 53, 54, 55, 79 Głośny Paweł · 13 Czyż Mirosław, ks. · 70 Gojniczek Wacław · 8 Goszyk Paweł · 32, 34, 39 106 Grabski Władysław · 28, 30 Kajzar Aleksandra · 68 Grycz Paweł · 21 Kajzar Janina · 73 Grzomba Witold, ks. · 51 Kajzar Paweł, kom. bud. · 32, 39 Gustaw II Adolf · 37 Kajzar Paweł, ZPME · 55 Kajzar Renata · 68 Kajzar Urszula · 59 H Kalisz Elżbieta · 12 Kalisz Fryderyk · 12 Habarta Jan · 14 Kewesz Urszula · 68 Hawley Jessica · 78 Klimowski Andrzej · 63 Herbacz [?] · 32 Kluz Karol, ks. · 64 Herda Jan, pastor · 9, 15, 97, 99, 101 Kluz Roman, ks. · 69 Herda Tobiasz, pastor · 9, 97, 99, 101 Kłoda Rudolf · 59 Herman Ferdynand · 13 Kłósko Helena · 59 Kocjan Paweł · 13 Kojma Janusz · 73 J König Józef · 21, 36 Kopidoł Jan · 15 Jany Andrzej · 13 Korczago Adrian, ks. bp · 8 Jany Anna · 26 Kotas Marcin, ks. · 69 Jany Gustaw · 50 Kowala Jerzy · 13 Jany Jan, zbieracz · 36 Kowalski Eneasz, ks. · 70 Jany Karol · 50 Kozieł Jan · 69 Jany Paweł · 36 Kozieł Jan, grabarz · 21 Jany Zuzanna · 26 Kozieł Jan, katecheta · 68 Jaronicki Adam · 2, 111 Krehut-Raszyk Dorota · 71, 95 Jasińska Honorata · 66 Krupa [Macura] Otylia · 65 Jasiński Jan · 46, 47, 66 Krupa Amalia · 66 Jedz (Gruszczyk) Maria · 90 Krupa Otylia · 66 Jedz [Gruszczyk] Maria · 91 Krzywoniowie · 59 Jedz [Retka] Anna · 91 Krzywoń (Bronowska) Helena · 43, 111 Jedz Adam · 90 Krzywoń (Fiedor) Helena · 43 Jedz Anna · 59, 66, 91 Krzywoń Andrzej · 50, 51, 111 Jedz Helena · 90 Krzywoń Andrzej, ks. · 19, 25, 29 Jedz Jan · 36, 90, 91 Krzywoń Jan · 50 Jedz Jan, s. · 90 Kubala Andrzej · 63 Jedz Karol · 21, 22, 24, 44, 52, 56, 57, 59, 68, 69, Kubala Paweł · 26 91, 111 Kubicius Stanisław · 8, 24, 25, 56, 103 Jedz Paweł · 32, 47, 55, 59, 65, 66, 69, 74, 90, 91 Kubicius Wanda · 111 Jedz Zuzanna · 90 Kukla Janina · 43 Jedzowie · 74 Kukucz Ewa · 14 Jedzowie Adam i Zuzanna · 27, 28 Kukucz Jan · 13, 14 Jędrysek Andrzej · 59 Kukucz Mateusz · 13 Kukucz Paweł · 32 Kukuczowie · 74 K Kurko Jan, ks. · 69

Kaczmarek Ryszard · 8 Kadłubiec Daniel · 103 107 L Michna Gustaw · 52 Michna Józef · 55 Michna Karol · 55 Labzik Paweł · 14 Michnik [?] · 14 Lasota Jan, ks. · 64 Micza Jan · 36, 54, 55 Lipowczan Jan · 22 Miech Andrzej · 13, 14 Lipsa Jan · 38 Miech Jan · 13 Lipsa Paweł · 38, 69 Mięciel Ilona · 111 Londzin Marek, ks. · 69 Molin (Biernacka) Antonina · 80 Molin (Jany) Zuzanna · 79 Ł Molin (Kocjan) Katarzyna · 88 Molin (Siostrzonek) Zuzanna · 88 Molin Andrzej · 111 Łomozik Ewa · 47 Molin Gustaw, ks. · 55, 64, 79, 88 Molin Jan, kurator · 32, 74, 79, 88 M Molin Jan, ojciec - senior · 20, 88 Molin Jan, ZPME · 53, 54, 80, 88 Molin Jerzy · 88 Macura Anna · 66 Molin Jerzy Jan, ks. · 80, 81 Macura Karol, ks. · 69 Molin Maria · 88 Macura Teodor · 59 Molin Oskar · 55, 66, 88 Madzia Krzysztof · 51 Molin Paweł · 88 Malerz Jerzy · 13 Molin Wilhelm · 88 Malik Elżbieta · 73 Molin, rodz. · 20 Malina (Kern) Joanna, ks. · 77 Molinówna Ewa · 53 Malina (Macura) Augustyna · 76, 78 Molinówna Helena · 53 Malina David, ks. · 77, 78 Moonsamy Sandra · 78 Malina Gustaw · 76, 78 Morcinek Jan, ks. · 13, 15 Malina Jan, ks. · 76, 78 Mozor Karol, ks. · 15 Malina Józef · 53 Muras Jan · 26 Malina Karol · 40, 69 Malina Martin, ks. · 77, 78 Malina Stanisław, pastor · 78 N Małysz Andrzej · 63 Małysz Dariusz · 73 Nadolski Przemysław · 52 Małysz Krystyna · 63 Narzyński Janusz, ks. bp · 61, 82 Marszałek Karol · 59 Nierostek Gustaw · 56 Martynek Edward · 22 Nierostek Józef, ks. · 53, 56, 64 Maulic Hermina · 93 Nikodem Paweł, ks. · 41, 80 Melcer Irena · 69 Noga [Czyż] Aniela · 66, 69 Melcer Jan, ks. · 69 Noga Bolesław · 61 Mendroch [?] · 40 Noga Helena · 66, 69, 70 Menszik Józef · 13 Noga Jan, ks. · 23, 47, 56, 61, 66, 68, 69 Mędrek Jan · 36 Michejda Franciszek, ks. · 86 Michejda Karol, ks. · 15, 30 O Michejda Oskar, ks. · 15, 30 Michna [Makula] Elżbieta · 65, 66 Oborny Franciszek · 61 Michna Andrzej · 13

108 Obraczaj Adam · 15 Ratka-Matejko Marcin, ks. · 73 Orgoni Michał Krzysztof, pastor · 12 Rduch Jan · 50 Retka (Klus) Helena · 93 Retka Helena · 66 P Retka Jan · 37 Retka Jerzy · 93 Parot Jan · 14 Retka Marta · 55 Pastuchówna Helena · 53 Retka Roman · 48, 49, 93, 111 Pech Edwin, ks. · 69 Rokowska Sandra · 68, 71 Pilch Józef · 103 Rokowski Jerzy · 73 Pilich Paweł · 14 Rokowski Stanisław · 22, 43, 59, 69 Piłsudski Józef · 54 Rusecki Józef · 47 Plinta Lidia · 73 Ruśniok Andrzej · 13 Płaszka Wit · 9 Podżorska Helena · 70 Podżorski Adam, ks. · 63, 73 S Pomper Elżbieta · 68 Prochownik Jan · 61 Schwabe Karol · 45 Procner Sonia · 68 Sikora Piotr · 111 Pszczółka [Jedz] Anna · 65, 66 Sitek Piotr, ks. · 69 Pszczółka [Martynek] Stefania · 65, 66 Skulina Jan · 13 Pszczółka Paweł · 36 Smelik Jan · 37 Pysz Gertruda · 66 Smeltin · 83 Pysz Maria · 43, 47, 48 Smelty · 83 Sohlich Karol · 29 Spyra Janusz · 16 R Stanieczek Karol · 47, 66 Stanieczkowie · 64 Rabethge Patrycja · 78 Stefek (Dziadek) Marianna · 44 Raszka (Chrapek) Maria · 85 Stefek Jan, kom. bud. · 32, 44, 74 Raszka (Marek) Maria · 86 Stefek Jan, w. bud. nr 51 · 13, 21, 87 Raszka [Procner] Maria · 68 Stefek Jerzy · 23, 86, 87 Raszka Andrzej · 21, 43, 47 Stefek Paweł · 44, 87 Raszka Gustaw · 59 Stefkowie · 74 Raszka Jerzy, cieśla · 50, 59, 66 Stekla Halina · 66 Raszka Jerzy, kronikarz · 13, 15, 16, 23, 25, 30, 85, Stonawski Jan, ks. · 82 86, 98, 100, 102 Szturc Jan · 56 Raszka Jerzy, ur. 1803 · 13, 85 Szurman (Brudny) Hildegarda · 82, 92 Raszka Jerzy, zbieracz · 36 Szurman (Stefek) Maria · 92 Raszka Józef · 37, 53, 54 Szurman [Podżorska] Anna · 65 Raszka Rudolf · 56, 66 Szurman Adam · 32, 40, 92 Raszka Zuzanna · 43 Szurman Grażyna · 92 Raszyk (Brudny) Lidia · 94 Szurman Gustaw · 59, 66, 69, 82, 92 Raszyk Jeremi · 95 Szurman Tadeusz, ks. bp · 48, 82, 92 Raszyk Jerzy · 94 Szurmanowie · 74 Raszyk Rajmund · 63, 71, 73, 75, 94, 111 Raszyk Seweryn · 50, 51 Raszyk Zofia · 95

109 Ś Włosok Franciszek · 32, 38 Wojnar (Krzywoń) Anna · 84 Wojnar (Stawarczyk) Wanda · 84 Świder Renata · 70 Wojnar Anna · 68 Wojnar Jan, ur. 1879 · 32, 39, 54 T Wojnar Jan, ur. 1907 · 53, 84 Wojnar Jan, ur. 1940 · 48, 50, 51, 52, 59, 63, 84, 111 Taska Bogdan, ks. · 70 Wojnar Józef · 37, 39, 53 Telecki [N] · 32 Wojnar Mirosław · 73, 84 Wojnar Paweł · 55, 56 U Wojnar Renata · 68 Wojnar Sylwester · 84 Wojnarowie · 64 Uhlig Karol · 32, 37, 39, 41, 43, 89 Wuschka Michael, ks. · 50 Wyrobek [N] · 40 W Z Wacławik [Michnik] Helena · 91 Wacławik Gustaw · 91 Zahraj (Cienciała) Anna · 43, 66, 69 Wacławik Jan · 66, 69, 91 Zamarski Paweł · 55 Wacławik Krystyna · 66 Zmełtowie · 74 Wacławikowie · 64 Zmełty (Ziętek) Zuzanna · 83 Wałach Ewa · 14, 26 Zmełty Adolf, ks. · 83 Wałach Jan · 26 Zmełty Anna · 66 Wantuła Jan · 103 Zmełty Anna, c. Jana · 11 Wardasowie Jan i Anna · 27 Zmełty Jadwiga ż. Jana · 11 Warzecha Annika · 71 Zmełty Jan · 11 Warzecha Jerzy · 13 Zmełty Jan, kom. bud. · 32, 74 Wawrzeczko Bogdan, ks. · 73 Zmełty Jan, o. Adolfa · 83 Wawrzyczek Władysław · 22 Zmełty Józef · 37, 47, 53 Wegert Adam, ks. · 47 Zmełty Maria, c. Jana · 11 Witoszek Jan, kom. bud. · 32 Zmełty Marta · 66 Witoszek Jan, w. bud. nr 51 · 13 Zmełty Mateusz · 14 Witoszek Józef · 55 Zmełty Otylia · 66 Witoszek Paweł · 21 Zmełty Paweł · 13 Witoszkówna Anna · 53

110 Podziękowania

Wyrażam serdeczne podziękowania

MOJEJ ŻONIE WANDZIE za udzielone wskazówki, sprawdzanie i korygowanie informacji oraz korektę treści

JANOWI WOJNAROWI za inicjatywę opracowania i wydania niniejszej monografii, a także wykonane fotografie oraz przekazane materiały i informacje

JÓZEFOWI CHROBOKOWI, RODZINIE KAROLA JEDZA, HELENIE I ANDRZEJOWI KRZYWONIOM, ILONIE MIĘCIEL, ANDRZEJOWI MOLINOWI, RAJMUNDOWI RASZYKOWI, ROMANOWI RETCE, za udzielone informacje oraz przekazane zdjęcia i materiały

ANNIE GAŁWIE I PIOTROWI SIKORZE za przekład streszczenia na j. angielski i j. niemiecki

JOANNIE GAWLIKOWSKIEJ za korektę i wskazówki językowe

ADAMOWI JARONICKIEMU za przygotowanie materiałów do druku

Autor

111

112