Chinczycy Graja W GO
okladka_PRO_okladki 25.08.2015 13:54 Page 1 P PAWEŁ BEHRENDT AWEŁ URODZONY W ROKU BAWOŁA (1985), ABSOLWENT STOSUNKÓW MIĘDZYNARODOWYCH NA B UNIWERSYTECIE SZCZECIŃSKIM. ODLAT EHRENDT ZAINTERESOWANY POLITYKĄ, HISTORIĄ I KULTURĄ DALEKIEGO WSCHODU. EKSPERT CENTRUM STUDIÓW POLSKA-AZJA, SZEF DZIAŁU AKTUALNOŚCI PORTALU KONFLIKTY.PL, AUTOR KILKUDZIESIĘCIU ARTYKUŁÓW DOTYCZĄCYCH STOSUNKÓW MIĘDZYNARODOWYCH, KONFLIKTÓW ORAZ HISTORII W AZJI WSCHODNIEJ, PUBLIKOWANYCH M. IN. W „NAJWYŻSZYM CZASIE” I „TORII”. W swojej pierwszej książce po raz pierwszy w Polsce w przystępny sposób przed- stawia skomplikowane relacje między państwami Dalekiego Wschodu. Sta- ra się znaleźć odpowiedź na pytanie, czy Chińczycy będą rozgrywać wiel- C ką partię szachów, czy też swojej narodowej gry go? HIŃCZYCYGRAJĄWGO *** Rosnące znaczenie i asertywność Chin na arenie międzynarodowej dopro- wadziło do traktowania ich jako głównego rywala Stanów Zjednoczonych. Wrażenie to utwierdza bliska często współpraca Pekinu z Moskwą. Nie jest to jednak do końca prawda. Chinom nie podoba się wiele działań podej- mowanych przez Waszyngton, jednak relacje z Rosją mają wymiar czysto pragmatyczny. Wspaniałego przykładu dostarczył początek kryzysu ukraińs- kiego w lutym 2014. Kiedy minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow stwierdził, że oba państwa są sojusznikami i liczy na poparcie Chin spot- kał się z bardzo ostrą odprawą. W oficjalnym oświadczeniu chiński MSZ stwierdził, że żadnego sojuszu nie ma, a konflikt powinien zostać rozwiązany pokojowo. Pekin ani razu nie uznał zasadności roszczeń Kremla i zacho- wał ścisłą neutralność w konflikcie. Warto tutaj dodać, że sami Rosjanie czę- sto uznają Chińczyków za większe zagrożenie niż Amerykanów. Nie ma co ukrywać, wielu chińskich przywódców chętnie ujrzałoby powrót stosunków chińsko-rosyjskich do ram zdefiniowanych przez Traktat Nerczyński z roku 1689, w którym car Piotr Wielki uznał się wasalem Państwa Środka..
[Show full text]