od redakcji

Coraz więcej z nas nie ma gdzie mieszkać. My dwie akurat mamy, bo dostałyśmy mieszkania od rodziny i pła- cimy niskie czynsze. Mamy więc trochę więcej wolnego czasu i możemy poświęcać go na miejski aktywizm i ro- bienie gazety. Ale ile osób nie jest w takiej komfortowej sytuacji? Ile osób nie dostanie własnego mieszkania na start? Setki, tysiące, miliony? I dlaczego w ogóle trzeba mieć mieszkanie na własność? Czy to jedyny sposób, by mieć pewność, że któregoś dnia ktoś nas z niego nie wyrzuci? Dlaczego młodzi ludzie tak łatwo uznają, że kredyt na 30 lat im się opłaca, bo i tak tyle samo płaciliby za mieszkanie? Pewnie dlatego, że rynek najmu miesz- kań w Polsce praktycznie nie istnieje, a wynajem kawalerki w większym mieście to zwykle ponad 1000 złotych, czyli jedna trzecia średniej krajowej. A tej średniej nie osiąga ponad 65 procent zatrudnionych (nie mówiąc już o osobach na zasiłkach dla bezrobotnych, emerytach czy rencistach). Mieszkania w Polsce są drogie – w zasadzie są do- brem luksusowym. Co jakiś czas pojawiają się obietnice budowy nowych lokali i na okoliczność kampanii wybor- czych wylicza się, że brakuje ich około 3 milionów (ta liczba od lat się nie zmienia). Niewiele jednak wynika z tych obietnic. Władze miast zamiast budować nowe mieszkania socjalne i komunalne, wolą wydawać pieniądze na stadiony piłkarskie. Problem mieszkaniowy rozwiązują jednocześnie przez pozostawianie obywateli samym so- bie wobec niekontrolowanego rynku nieruchomości i serie eksmisji. Pomagają sobie też lokowaniem ludzi w kontenerach, eufemistycznie nazywanych pawilonami socjalnymi, bardzo często niespełniających żadnych norm budowlanych. I chociaż problemy związane z kwestią mieszkanio- wą dotykają większości z nas, wciąż mówi się o nich za mało. A przecież miejsce do mieszkania to podstawa na- szego poczucia bezpieczeństwa. Nie można dyskutować o wysokości płacy minimalnej, jakości życia w mieście i pomijać przy tym kwestie mieszkaniowe; nie wspomi- nając już o kwestiach planowania rodziny. Właśnie dlatego postanowiłyśmy poświęcić pierwszy numer magazynu MIASTA prawu do mieszkania. Jesteś- my przekonane, że to od kwestii mieszkaniowej należy zaczynać obecnie myślenie o mieście. Bo w końcu po co nam prawo do korzystania z otwartej przestrzeni miej- skiej, jeśli nie mamy gdzie spać? Dlatego też chcemy popularyzować istniejące rozwiązania aktualnych polskich problemów mieszkaniowych – funkcjonujące niegdyś w Polsce i obecnie za granicą. Formy budownictwa socjal- nego, spółdzielnie mieszkaniowe, prężne związki loka- torskie, osiedla dla osób wychodzących z bezdomności – istnieje wiele mechanizmów, które administracja pub- liczna może wesprzeć, ułatwiając nam zdobywanie dachu nad głową. W tym numerze publikujemy więc diagno- zy obecnego stanu rynku mieszkaniowego w Polsce i opisujemy alternatywne koncepcje związane z poli- tyką mieszkaniową. >>> w numerze | M # 003

Będzie jednak nie tylko o kwestii mieszkalnictwa – Na łamach pisma będziemy publikować głosy pol- w drugiej części magazynu przeczytają Państwo również skich i zagranicznych specjalistów różnych dziedzin: o sztuce w przestrzeni publicznej i jej społecznej roli. architektów, urbanistów, polityków, naukowców, akty- W numerze omawiamy też między innymi kwestię pro- wistów, artystów, kuratorów, a także mieszkańców za- 0 0 3 W NUMERZE cesów rewitalizacyjnych w Polsce i konieczności ich angażowanych w poprawę jakości swojego otoczenia. 0 0 4 NOTATNIK doskonalenia. Zastanawiamy się nad miejskim designem, Będziemy promować rozwiązania służące polepszeniu 0 0 9 MIESZKANIE – PRAWEM CZY TOWAREM? który przypomina nam o prawach zwierząt żyjących jakości życia mieszkańców miast i demokratyzacji po- w miastach. Opisujemy praktyki architektów tworzących dejmowania kluczowych miejskich decyzji. Chcemy 009 Warszawskie kanalie społecznie atrakcyjne przestrzenie publiczne. Opowia- przybliżać dobre praktyki i krytycznie odnosić się do 010 Manifest Nowej Polityki Mieszkaniowej damy o alternatywnych sposobach robienia zakupów obecnie wdrażanych projektów. Interesują nas zarówno spożywczych i oddolnych inicjatywach mieszkańców inicjatywy podejmowane na poziomie instytucjonalnym, 011 Silny związek lokatorski – z Marią Palme, szefową departamentu negocjacji w Szwedzkim Związku Lokatorów, rozmawia Joanna Erbel walczących o pełne życia, ciekawe i wygodne przestrze- działania wykorzystujące obecnie obowiązujące ramy nie miejskie. prawne, jak i radykalne inicjatywy oddolne zmierzające do 016 Karczowanie ogniem – Konrad Dulkowski o sytuacji na warszawskiej Pradze Mamy nadzieję, że dwumiesięcznik MIASTA sta- całkowitego przeformułowania naszego sposobu myślenia 020 W kwestii mieszkaniowej raz jeszcze – Jarosław Urbański o obronie interesów nie się platformą wymiany wiedzy i doświadczeń różnych o mieście. Mamy nadzieję, że to interdyscyplinarne mię- deweloperów i nie tylko środowisk pracujących nad przemianami polskich miast dzyśrodowiskowe podejście pomoże przedstawicielom 025 Mieszkaniowe nieporozumienie – Tomasz Fudala i Urszula Siemon i wypełni lukę na rynku czasopism. Brakuje w Polsce różnych dziedzin działającym na rzecz lepszych miast o spółdzielniach mieszkaniowych publikacji, która regularnie dostarczałaby wszystkim lepiej rozumieć siebie nawzajem. 029 Prawo lokatorskie w działaniu – Karol Haratyk i Dorota Wnęk zainteresowanym pracą nad jakością przestrzeni miej- Każdy numer magazynu MIASTA będzie skupiony o prawie do mieszkania skich możliwości dialogu z pozostałymi środowiskami wokół motywu przewodniego uzupełnianego tekstami 033 Palikot i lokatorzy – Bartłomiej Kozek o małżeństwie z rozsądku zaangażowanymi w ten proces. Nasza inicjatywa wzbu- dotyczącymi innych tematów miejskich. W każdym wy- 038 W poszukiwaniu polityki mieszkaniowej – Irena Herbst o roli państwa w kwestii dziła duże zainteresowanie wśród różnych instytucji, daniu znajdą się też stałe rubryki : +/–, Nowe rozwiąza- mieszkaniowej stowarzyszeń i unii pracujących na rzecz miast i metro- nia miejskie, Okiem mieszkańca, Sztuka w mieście, Ku- polii. Kibicują nam między innymi Kongres Ruchów chnia, Moda miejska i recenzje publikacji związanych 043 Porządnie zorganizowana utopia – Jan Strumiłło o zuryskim Kraftwerk1 Miejskich, Towarzystwo Urbanistów Polskich, Stowarzy- z motywem przewodnim. 047 Mikrospółdzielnia – z Maciejem Czeredysem i Piotrem Topińskim rozmawia szenie Architektów Polskich, Unia Metropolii Polskich, Jakub Szafrański Związek Miast Polskich, Muzeum Sztuki Nowoczesnej Serdecznie zapraszamy do lektury i współtworzenia 050 Mieszkanie to podstawa społecznego bezpieczeństwa – z Fundacją Pomocy w Warszawie i Krytyka Polityczna. Wsparcie to pozwala magazynu MIASTA. Czekamy na maile, komentarze, Wzajemnej Barka rozmawia Urszula Bader nam wierzyć, że dwumiesięcznik MIASTA ma szansę teksty i propozycje tematów, o których trzeba rozmawiać. 054 Niechciani ludzie w niechcianych miejscach – Irena Bauman o brytyjskich stać się znaczącym narzędziem komunikacji i podnieść ośrodkach opieki dla bezdomnych kompetencje wszystkich nas. 057 Skłoty – Grzegorz Piotrowski o zajmowaniu przestrzeni Joanna Erbel, Marta Żakowska 0 6 2 DODATKI

062 Nagi projektant – Joanna Kusiak o wystawie „Design for other 90% Cities”

068 Niemiecka polityka rewitalizacyjna – Andreas Billert o rewitalizacji

072 Lepsze miasta ze sztuką w tle – z Tomem Finkelpearlem, dyrektorem Queens Museum of Art, rozmawia Marta Żakowska

076 Prace dla każdego – z Janet Zweig, nowojorską artystką, rozmawia Kuba Lański Joanna Erbel – socjolożka, fotografka. Doktorantka 0 8 0 OKIEM MIESZKAŃCA w Instytucie Socjologii UW, gdzie pisze doktorat o roli aktorów nie-ludzkich w przemianie przestrzeni miejskiej. 080 Karolina Witowska, Warszawa Współzałożycielka Stowarzyszenia Duopolis, członkini Krytyki Politycznej. Mieszka w Warszawie, pomieszkuje 085 Barbara Kwaśny, Wrocław w Poznaniu i Łodzi u ludzi dobrej woli 0 8 9 NOWE ROZWIĄZANIA MIEJSKIE

089 Kolektyw Exyzt – Kuba Lański 0 9 1 SZTUKA W PRZESTRZENI PUBLICZNEJ

091 Design dla zwierząt – Marta Żakowska 0 9 4 KUCHNIA Marta Żakowska – antropolożka kultury, absolwentka Instytutu Kultury Polskiej UW/School of Slavonic and East 094 Kooperatywy spożywcze – Izabela Kaszyńska European Studies University College London. Członkini 0 9 5 i wychowanka Instytutu Badań Przestrzeni Publicznej Recenzje w Warszawie. Autorka serii Remiks – społecznościowych 0 9 8 +/ projektów badawczych w przestrzeniach miejskich. Współpracuje z holenderskim kolektywem Cascoland 0 9 9 Moda miejska /// ilustr. Agnieszka Popek-Banach i Kamil Banach Agnieszka Popek-Banach /// ilustr. M # 004 | notatnik notatnik | M # 005

Informacje potrzebne do postawienia diagnozy UPIA zdobywa W 2012 roku Warszawskie Stowarzyszenie Lokatorów rozpo- LOKATORZY W TEATRZE REWITALIZACJA PARKU też dzięki niekonwencjonalnym metodom – np. od lokalnej po- częło realizację projektu „Lokatorski monitoring warszawskiej licji, lokalnych szaleńców, z archiwów władz miast, dzięki miej- polityki mieszkaniowej”. Jego celem jest zebranie i usyste- 25 lutego 2012 roku w Teatrze Drama- skim mitom... Materiał jest następnie analizowany przez zespół matyzowanie informacji na temat polityki mieszkaniowej i za- tycznym w Warszawie odbyła się premie- specjalistów pracujących w laboratorium. Podczas terapii pow- proponowanie jej zmian. Projekt ma dwa etapy. W pierwszym ra Kto zabił Alonę Iwanowną w reżyserii staje projekt dotyczący przestrzeni publicznych miast, poruszają- zostaną zebrane dane na temat stanu obecnej polityki miesz- Michała Kmiecika. Spektakl oparty na cy ich psychologiczne problemy. UPIA zrealizowała dotąd pro- kaniowej. Drugim etapem będzie debata publiczna i organizacja Zbrodni i karze Fiodora Dostojewskiego jekty w kilku miastach francuskich, skandynawskich i w Wiel- październikowej konferencji połączonej z prezentacją wyników stawia pytanie, kto jest współczesnym kiej Brytanii. badań, promocja filmu dokumentalnego o warszawskiej polityce Raskolnikowem, i proponuje plebiscyt na mieszkaniowej i praca nad zainteresowaniem przedstawicieli mordercę. W szranki o ten tytuł stają BIBLIOTEKI NARZĘDZI świata nauki (zwłaszcza nauk społecznych) tematyką miesz- m.in.: pewien kamienicznik-wyzyskiwacz kaniową. Odbędą się też otwarte dla wszystkich dyskusje po- (którego postać jest wzorowana na spraw- W Ameryce coraz popularniejsze są specjalne biblioteki wy- między organizacjami lokatorskimi a władzami Warszawy. Pro- nych polskich adwokatach skupujących pożyczające narzędzia (tool libraries). Podobnie jak wielu innych /// Park Tysiąclecia, fot. Romuald Demidenko jekt finansuje Fundacja Stefana Batorego. roszczenia i odzyskujących kamienice w ra- przedmiotów, większość z nas używa wiertarki zaledwie kilka mach reprywatyzacji – zmora lokato- Park Tysiąclecia, centralny park w Zielonej Górze, został w os- razy w roku. Czy wydawanie pieniędzy na narzędzia w takiej PEŁNI ŻYCIA rów), Anders Breivik – seryjny morder- tatnich latach zaniedbany – mówi Romuald Demidenko, kura- sytuacji nie jest nieekonomiczne i zbędne? Część amerykańskich /// proj. Kmiecik ca z wyspy Utoya, i skandalizujący fa- tor. W najbliższym czasie zostanie więc poddany gruntownej „narzędziątek” stało się naturalną przybudówką do zwykłych szystowskimi sympatiami reżyser Lars von Trier (który rewitalizacji. Podstawowym zadaniem tego procesu będzie przy- publicznych bibliotek. Książki można dzięki temu wypożyczać w Melancholii starł z powierzchni ziemi całą ludzkość). wrócenie dawnych funkcji parku w oparciu o potrzeby miesz- razem z taczką, a Proust wypożyczony razem z poziomicą zadba Kmiecik, opowiadając o różnych typach zbrodni, wskazuje, kańców. Uruchomiono już 18-miesięczny etap konsultacji spo- o to, by czytelnik trzymał i pion, i poziom. że obecnie za wiele z nich odpowiedzialny jest brak polityki łecznych. Istotnym elementem projektu są bowiem badania FARMA NA DACHU mieszkaniowej. W spektaklu pojawia się również postać terenowe prowadzone przez socjologów przy wsparciu pracow- tragicznie zmarłej lokatorki Jolanty Brzeskiej i bar „Praso- ników różnych dziedzin. Pomysł realizowany jest przez BWA Nowojorskie biuro architektoniczne Elmslie Osler Architect za- wy” jako symbole oporu mieszkańców wobec rosnących kosz- Zielona Góra i Fundację Salony, z pomocą miasta Zielona Góra, projektowało farmę na dachu w Harlemie, Harlem Community tów życia w mieście i potrzeby współdecydowania o losach we współpracy z Parkiem Branitz w Cottbus, w ramach progra- Rooftop Farm. Projektem tym wygrało konkurs Przez Miasto/ lokali komunalnych. mu Europejskiej Współpracy Terytorialnej. Dla Miasta, do którego zostalib zaproszeni lokalni projektanci, by stworzyć prace mające funkcjonować w przestrzeni miasta. KRZESŁA NA MONETY Projekty powstawały na podstawie marzeń mieszkańców kon- Brakuje Wam w Parkach miejsc do siedzenia? Chcielibyście kretnych okolic. Wypowiedzi zebrano w formie ankiet, w któ- usiąść w słońcu, ale na ławkę akurat pada cień? Podczas zimowej rych mieszkańcy dokańczali zdanie „Byłoby wspaniale, gdyby...”. edycji Targów Mebli w Sztokholmie szwedzki projektant Tho- Elmslie Osler Architect postanowili zmierzyć się z marzeniem mas Bernstrand zaprezentował tzw. wspólne przenośne krzesła o farmie w Harlemie, która umożliwiłaby uprawę żywności /// 8-80 Cities, fot. 8-80 Cities parkowe (Share Portable Park Chair). Skonstruowany przez w mieście. Stworzyli więc projekt farmy na dachu budynku przy niego system pozwala wypożyczać meble na takich samych 126 ulicy. Prowadzą do niej szerokie, publicznie dostępne schody. Podstawowym celem kanadyjskiej organizacji o nazwie 8-80 zasadach, na jakich wypożycza się wózki w supermarketach. Żywność może być uprawiana w specjalnie przygotowanych do Cities jest praca nad miastami tętniącymi życiem. Działalność Po wrzuceniu monety krzesło uwalnia się z mechanizmu spi- tego pojemnikach i w wertykalnym ogrodzie, który pokrywa 8-80 Cities opiera się na przekonaniu, że przestrzenie publiczne nającego siedziska. Dzięki temu mieszkańcy miast mogą czytać fasadę budynku. Projekt farmy będzie więc miejscem spotkań, mają zdolność naturalnego regulowania ekosystemu naszego czy spędzać czas ze znajomymi w wygodnych pozycjach i do- wspólnej aktywności mieszkańców i kolejną zieloną przestrze- otoczenia i umożliwiania mieszkańcom lepszego i zdrowsze- wolnych, wybranych przez siebie miejscach w przestrzeniach nią okolicy. go stylu wypoczynku. Praca nad nimi musi być połączona publicznych. Wątpliwością napawa tylko pytanie, czy wszyscy LOKATORSKI MONITORING z usprawnianiem systemu transportu publicznego i redukowa- z nas odstawialiby krzesła na miejsce. W końcu nawet moneta niem negatywnych skutków działań szkodliwych dla środo- o największej wartości nie daje pewności, że użytkownicy chcie- wiska. Prowokuje ona jednocześnie wzrost ekonomiczny, bo liby ją odzyskać, a nie na przykład zabierali krzesła do domu. angażowanie lokalnych społeczności w rozwój przestrzeni Może potrzebny jest lepszy system wypożyczania, ale sam pomysł publicznych pomaga w rozwiązywaniu różnych problemów ruchomej małej architektury w przestrzeniach publicznych jest /// Laurent Petit, fot. Charles Altorffer społecznych. Przestrzeń dla swobodnego ruchu pieszych i bo- genialny, prawda? MIASTA NA KOZETCE gata infrastruktura rowerowa, umożliwianie mieszkańcom korzystania z zadbanej i urozmaiconej miejskiej zieleni usz- Laurent Petit – francuski inżynier, samouk w dziedzinie psy- częśliwiają mieszkańców miast. Aktywniej korzystają oni choanalizy – od 2003 roku prowadzi psychoanalizę miast. dzięki nim z miejsc, w których żyją, tworzą silniejsze więzi Powołał w związku z tym Międzynarodową Agencję Psy- lokalne. Wzrost kapitału społecznego i jakości życia w miastach choanalizy Miejskiej (Urban Psychoanalysis International Agen- odzwierciedla się, czego dowodzi 8-80 Cities, we wzroście ich cy). Celem Petita jest diagnoza psychologiczna problemów kapitału ekonomicznego. Organizacja realizuje swoje zamierze- konkretnych miast i metropolii. Prowadzi on terapię, której nia, tworząc otwarte warsztaty dla mieszkańców, konferencje efektem ma być polepszenie jakości życia w przestrzeniach m i inne interaktywne wydarzenia. Współpracuje też z wieloma miejskich. Misją UPIA jest położenie miast na kozetce, zdia- inicjatywami lokalnymi i międzynarodowymi, dzieląc się swoim gnozowanie ich neuroz i obranie odpowiednich strategii tera- doświadczeniem w pracy nad społecznym życiem przestrze- peutycznych. W procesie diagnozowania problemów udział bio- /// Warszawskie Stowarzyszenie lokatorów podczas Międzynarodowego ni publicznych. fot. Jonas Bergstrom Jonas /// fot. rą mieszkańcy, którzy wypełniają szczegółowe kwestionariusze. Dnia Lokatora, 03.10.2011, fot. Joanna Erbel >>> >>> M # 006 | notatnik notatnik | M # 007

TANIE MIESZKANIA WE WRZESZCZU miasta, prowadzi research i tworzy platformy na oceanie pod miasta. Mieszkańcy i turyści, którzy wdrapią się na Magic Brytyjski architekt James Lingard wyliczył, że w celu rozwiąza- pierwszą na świecie realizację tego typu. Głosi jednocześnie Mountain, mogą oglądać z wysokości oklicę, a przy dobrej po- nia problemu mieszkaniowego w Gdańskim Wrzeszczu konie- idee libertariańskie i zgodnie z nimi będzie realizować swoje godzie też dużą część Zagłębia Ruhry. W rzeźbie zainstalowano czne byłoby budowanie przez kolejne dwie dekady 25 mieszkań zamierzenie. schody pozwalające na swobodne przejście przez niemal całą tygodniowo, czyli 1300 rocznie. Władze Gdańska otrzymały jej długość. W najwyższym miejscu pętla pasażu osiąga 40 m na rok 2011 dotację w wysokości około 110 mln złotych, która wysokości. Brakuje nam w Polsce tego typu interaktywnych miała posłużyć do wybudowania 700 mieszkań. Średni metraż realizacji – sztuki w przestrzeniach publicznych, niebędącej mieszkania we Wrzeszczu wynosi 50 m kw. Przy średnim pomnikami, ale formami dostarczającymi mieszkańcom i tury- koszcie budowy 1 m kw. mieszkania (około 4,9 tys. złotych/m stom rozrywki i przygód. kw.) i założeniu, że trzeba wybudować odpowiednią liczbę mieszkań, funduszy starczy jedynie na budowanie małych lo- kali o metrażu 17 m kw. Kalkulacja ta pokazuje, że klasyczny model budowania mieszkań socjalnych jest wadliwy, bo nie pozwala wybudować odpowiedniej liczby mieszkań za pomocą dostępnych środków. Lingard podkreśla, że konieczne jest więc zniesienie niekontrolowanego zysku deweloperskiego, obniżenie kosztów budowy metra kwadratowego mieszkania i zapewnienie możliwości powiększania mieszkania w miarę rozrastania się /// Projekt miasta SI, fot. Wendy Sitler-Roddier rodziny. Proponuje metodę konstrukcyjną, w której konstrukcja BRYGADY OKRZEJÓWKI mieszkania opiera się na drewnianej ramie, wybranej ze względu /// Powerless Structures, fot. James O’Jenkins na łatwość pracy z nią – przeciętna długość elementów do budowy Pod koniec 2011 roku na warszawskiej Pradze Północ nasiliły odpowiada standardowym wymiarom i pozwala unikać cięcia ma- się podpalenia kamienic. Większość z nich weszła niedawno POZNAJ SWOJEGO NAJEMCĘ teriałów (i tracenia na odpadach). Projekt jest na tyle prosty, że w posiadanie nowych właścicieli (w ramach reprywatyzacji /// Tiger & Turtle - Magic Mountain, fot. Heike Mutter and Ulrich Gent umożliwia włączenie przyszłych mieszkańców w proces budowy. budynków objętych roszczeniami), którzy chcą się pozbyć nie- Od 2008 roku Miasto Stołeczne Warszawa realizuje projekt Prostota konstrukcji i potrzeba oszczędzania na materiałach chcianych lokatorów. Aby nie dopuścić do dalszych podpaleń, ZATRUDNIAĆ I ODDŁUŻAĆ „Poznaj swojego najemcę”, którego celem jest weryfikowanie, warunkuje też estetykę budynku (np. okna nie są umieszczone Komitet Obrony Lokatorów ogłosił nabór do straży lokator- kto mieszka w mieszkaniach komunalnych. Część z tych lokali centralnie) i pozwala na wybudowanie większej liczby mieszkań. skiej, której zadaniem jest pilnowanie szczególnie zagrożonych Częstochowa wprowadziła kompleksowy program pomocy albo stoi pusta, albo jest nielegalnie podnajmowana. W tym ro- kamienic przed podpalaczami. Na cześć praskich działaczy mieszkańcom wykluczonym i zagrożonym wykluczeniem spo- ku akcja ponownie przyśpieszyła obroty. Pozwoliło to zwery- MNIEJ ŚWIATŁA, WIĘCEJ BUDŻETU robotniczych ta ochotnicza formacja została nazwana Bryga- łecznym. Jego najważniejszym elementem jest zmiana stosunku fikować sposób wykorzystania lokali i odzyskać kilkaset z nich Inteligentne technologie pozwalają na znaczące rewolucje w za- dami Okrzejówkami. Podczas demonstracji członkowie KOL-u do osób zalegających z czynszami w lokalach komunalnych. dla osób czekających na mieszkanie. Akcja miała również dra- rządzaniu przestrzeniami miejskimi. Ciekawym przykładem oplakatowali kamienice, które odtąd miały być chronione przez Zamiast je eksmitować, władze miasta dają zalegającym mo- matyczne odsłony. W lutym 2012 roku w jednym z mieszkań jest stworzony niedawno przez Philipsa system City Touch. Brygady. Po kilku tygodniach działania Brygad władze miasta żliwość odpracowania długów – głównie poprzez prace po- znaleziono martwego mężczyznę, który mógł nie żyć od pięciu Internetowy program pozwala zarządzać miejskim oświetleniem zgodziły się też zwiększyć kontrolę nad okolicą szczególnie za- rządkowe na rzecz miasta. Dzięki temu mieszkańcy mają lat (od kiedy przestał płacić czynsz). Wydarzenie to przekonuje w dynamiczny, oszczędny i mądry sposób. Dzięki niemu można grożoną podpaleniami. możliwość odpracowania długu i stania się klientami Miejskiego nas, że przydatne jest nawiązywanie i podtrzymywanie kontaktu oświetlać poszczególne przestrzenie publiczne dokładnie wtedy, Ośrodka Pomocy Społecznej. Dodatkowo osoby odpracowujące z lokatorami mieszkań przez władze miast – również ze wzglę- kiedy jest to potrzebne. Po co marnować energię i pieniądze na swój dług dostają pomoc prawną i psychologiczną. Są również du na to, że brakuje obecnie sieci społecznych, które mogą po- intensywne oświetlanie pustych skwerów? System działający zachęcane do tworzenia spółdzielni socjalnych. Projekt jest magać osobom samotnym i mieszkańcom w potrzebie. realizowany we współpracy z Centrum Integracji Społecznej on-line, połączony z ledowymi źródłami światła, pozwala zao- KOLEKTYW 1a szczędzić 70% energii zużywanej do oświetlania miast i 70% założonym przez Akcję Katolicką. Programy oddłużania są też związanych z tym kosztów utrzymania.m A wszystko dzięki te- prowadzone w Olsztynie i Piekarach Śląskich. mu, że wykorzystuje on internetowy interfejs, który zapewnia CZWARTY COKÓŁ raporty o statusie każdego oświetlanego miejsca w mieście w cza- sie rzeczywistym. Dzięki nim dawka światła w konkretnych W lutym poznaliśmy kolejną odsłonę Czwartego Cokołu na miejscach jest dostosowana do lokalnych potrzeb. City Touch Trafalgar Square w Londynie. Cokół, bez rzeźby, powstał jest już testowany w kilku europejskich miastach, w tym w Lon- w 1841 roku. Podobno z powodu problemów finansowych mia- dynie i Pradze. Zapowiada się obiecująco. Może warto przetes- sta przez lata stał pusty. Jednak w 1998 roku został przemie- tować go również w polskich warunkach? niony w miejsce tymczasowych ekspozycji współczesnej sztuki. MIASTA NA OCEANIE Z czasem pomysł sformalizowano. Co roku organizowane są /// Brygady Okrzejówki, fot. Joanna Erbel więc konkursy, w których różni artyści prezentują projekty po- „Nasz system polityczny nie zmienia się, bo nie mamy gdzie mników. O tym, który z nich będzie zdobić Trafalgar Square testować nowych rozwiązań politycznych. Dlatego tworzymy MAGICZNA GÓRA przez 12 miesięcy, decyduje Rada Programowa składająca się ze Kolektyw 1a /// fot. przestrzeń do ich testowania” – mówi Patri Friedman, wnuk specjalistów związanych z sektorem kultury. Znaczącą rolę Miltona Friedmana. W 2008 roku uruchomił on The Seasteading Jedna z największych zrealizowanych w Europie rzeźb w prze- w procesie podejmowania decyzji grają też mieszkańcy metro- Institute (Instytut Zamieszkiwania Oceanu). Działalność In- strzeni miejskiej, instalacja Magic Mountain, usytuowana jest polii. Realizację zwycięskich projektów sponsoruje miasto. W lu- stytutu zasponsorował twórca PayPala, Peter Thiele. Pierwszy na wzgórzu Landmarke Angerpark w południowej części Duis- tym b.r. burmistrz Londynu odsłonił pracę pod tytułem Bezsi- projekt miasta na oceanie ma powstać przed 2040 rokiem, 20 burga. Zaprojektowali ją architekci Heike Mutter i Ulrich lne Struktury (Powerless Structures) duetu artystów Elmgreen mil od San Franscisco. SI skupia się więc aktualnie na różnych Genth we współpracy z inżynierem Arnoldem Walzem. Rzeźba & Dragset. może być oglądana z daleka, jest aktywnym elementem pejzażu aspektach projektu. Buduje społeczność dla precedensowego >>> K>>> M # 008 | notatnik M # 009

Od grudnia 2011 roku w Poznaniu działa nowa przestrzeń formalne, jak i nieformalne). Jest to precedensowe rozwiązanie, kultury o charakterze project room. Kolektyw 1a znajduje się bo do tej pory głównym kryterium wyboru najemcy była naj- w trzypiętrowej kamienicy (dawnym magazynie straży po- wyższa proponowana cena. 4 lipca w walce o lokal wygrała pro- żarnej) przy ulicy Święty Wojciech 1a. Projekt realizowany jest pozycja Krzysztofa Kostro (66 zł za m kw. powierzchni podsta- przez grupę młodych ludzi, studentów Uniwersytetu Adama wowej i 18 zł za m kw. powierzchni dodatkowej). Mickiewicza, Uniwersytetu Ekonomicznego i Uniwersytetu Artystycznego w Poznaniu. W kolektywie odbywają się imprezy kulturalne, spotkania tematyczne, warsztaty plastyczne oraz zapoznawcze. Adres Święty Wojciech 1a ma być nie tylko kolejnym modnym miejscem, ale również przestrzenią, w której wspólnie będą mogli spędzać czas lokalni mieszkańcy. RAJKOWSKA I STUDENCI W KONTENERACH

Joanna Rajkowska, znana zwłaszcza z warszawskich miejskich interwencji w przestrzeni publicznej, takich jak Dotleniacz i Po- zdrowienia z Alej Jerozolimskich (palma na rondzie Generała de Gaulle’a), podejmuje teraz temat osiedla kontenerowego w Poznaniu. W ramach pracowni wizytującej w Katedrze Inter- mediów Uniwersytetu Artystycznego, wraz ze studentami przy- gotowuje projekt, który będzie podnosił temat braku polityki społecznej, zwłaszcza polityki mieszkaniowej. Studenci spotyka- ją się z lokalnymi działaczami miejskimi, ruchem anarchistycz- nym, badaczami społecznymi oraz zaangażowanymi dziennika- rzami. Podjęcie kwestii osiedli kontenerowych w ramach pola sztuki daje nadzieję na poszerzenie debaty na ten temat. BIEGAJ DLA INNYCH

W Londynie działa program sieciujący miejskich joggerów z seniorami, zwany The Good Gym. Uprawiając poranny jog- ging, biegacze mogą w połowie drogi podrzucić gazetę starszej pani. Tym samym spalanie własnego tłuszczu i praca nad wy- dzielaniem hormonów pozwalają polepszyć jakość wzajemnej opieki mieszkańców miast. Biegacze biorący udział w programie /// fot. Kolektyw Syrena w Londynie przyznają, że dużo łatwiej im się zmotywować do joggingu, wiedząc, że ktoś na nich czeka. Program ten miałby LOKALE DLA ARTYSTÓW duże szanse powodzenia między innymi w śródmieściach pol- skich miast, gdzie starsi ludzie mieszkają obok młodej biegającej Władze miasta Łodzi wprowadziły nową politykę zarządzania klasy średniej. lokalami, która pozwala tanio wynajmować lokale w głównych ciągach handlowych nie tylko przedsiębiorcom, lecz także or- BAR „PRASOWY” ganizacjom zajmującym się kulturą. Dotychczas w lokalach z wejściem od ul. Piotrkowskiej nie można było prowadzić 19 grudnia 2011 roku grupa miejskich aktywistów weszła do działalności kulturalnej bez wygrania przetargu. Teraz będzie to lokalu przy ulicy Marszałkowskiej 10/16 w Warszawie i po- możliwe. Nowa strategia ma na celu ożywienie ulicy i sprawie- nownie uruchomiła zamknięty miesiąc wcześniej bar mleczny nie, że wymarła obecnie Piotrkowska znowu będzie tętniącym „Prasowy”. Akcja była protestem przeciwko podwyżkom czyn- życiem pasażem – jednak tym razem nie tylko dzięki handlowi, szów i aktem sprzeciwu wobec polityki władz miasta, które ale też kulturze. Zabieg jest również formalnym rozwiązaniem nie dbają o interesy mniej wpływowych i mniej zamożnych podpierającym strategię promocji Łodzi opartą na haśle „Łódź mieszkańców i przekształcają centrum w drogą, elitarną dziel- kreuje”. Ilustruje zmianę myślenia o wykorzystywaniu lokali nicę. Skutkiem akcji było sformułowanie nowych zasad przyzna- usytuowanych w atrakcyjnych lokalizacjach. Do tej pory władze wania lokali użytkowych. W czasie obrad komisji ds. moni- miast wolały czekać na drogą ofertę, niż wynajmować lokale torowania sposobu zarządzania komunalnym zasobem lokali taniej. Puste miejsca nie ożywiały ulic i przynosiły miastom straty. użytkowych w Śródmieściu sformułowano kryteria dla przetar- gu profilowanego na „bar mleczny”. Ustalono, że tanie posiłki (kwalifikujące się pod dotację dla barów mlecznych) będą musiały stanowić co najmniej 50 proc. oferty, a minimalną stawką za m kw. będzie minimalna stawka na warszawskie lokale ogłoszo- na przez ZGN (12,5 zł/m kw.). Ponadto radni przyjęli propozy- cję powołania Komisjib konkursowej, w której skład weszli: radni, rady osiedli i zainteresowani mieszkańcy (zarówno grupy M # 010 | mieszkanie - prawem czy towarem? silny związek lokatorski | M # 011

manifest nowej z Marią Palme rozmawia Joanna Erbel polityki mieszkaniowej SILNY ZWIĄZEK LOKATORSKI W Szwecji obowiązuje prawo, które mówi, że lokatorzy powinni płacić za mieszkanie tyle, Z okazji Międzynarodowego Dnia Lokatora 2011 Muzeum Sztuki Nowoczesnej w Warszawie na ile wspólnota mieszkańców ocenia jego wartość przygotowało Manifest Nowej Polityki Mieszkaniowej. Manifest jest wynikiem naszych rozmów ze specjalistami w dziedzinie mieszkalnictwa: ekonomistami, architektami i urbanistami, urzędnikami, działaczami społecznymi, a także z mieszkańcami Joanna Erbel: Mario, jesteś szefową departamentu • Szwedzki Związek Lokatorów (Hyresgästföreningen) negocjacji w Szwedzkim Związku Lokatorów (Hyres- powstał w 1923 roku, ale pierwsza organizacja zajmu- gästföreningen) w Sztokholmie. Czym się zajmuje jąca się prawami lokatorów w Szwecji została założona wasz Związek? już w 1899 roku. Z kolei najstarsza, wciąż działają- ca organizacja lokatorska powstała w 1915 roku w Nynäshamn, na wschód od Sztokholmu. Maria Palme: Głównym zadaniem Związku jest zapew- nienie prawa do mieszkania dobrej jakości, dostępnego • W 1923 roku powołano Narodowe Stowarzyszenie na cenowo, a także zagwarantowanie ciągłości najmu. rzecz Lokatorskich Oszczędności oraz Towarzystw Bu- Jedna piąta polskiego społeczeństwa żyje poniżej mini- Budujmy mieszkania na wynajem o umiarkowanym Dbamy o stan techniczny budynków i działamy na rzecz dowlanych (obecnie działające jako HSB), którego ce- mum (wg GUS-u 2 mln 200 tys. Polaków żyje w nędzy, czynszu – zapewnią dach nad głową tym, których nie stać wytwarzania lokalnej wspólnoty. Reprezentujemy lokato- lem było budowanie tanich mieszkań dla jego członków. a kolejnych 6 mln 500 tys. w niedostatku). na kupno mieszkania. rów na corocznych negocjacjach czynszów w zasobach • W 1933 roku Narodowe Stowarzyszenie przyjęło pierw- 60% Polaków nie stać na własne mieszkanie (wg przygo- Twórzmy politykę mieszkaniową długoterminowo i per- komunalnych i pośredniczymy w rozmowach z prywa- szą procedurę negocjacyjną. towanego przez Ministerstwo Infrastruktury Projektu za- spektywicznie – złe warunki mieszkaniowe prowadzą do tnymi właścicielami. Dostarczamy porad prawnych, • W 1942 roku szwedzki parlament przyjął pierwszą Us- łożeń projektu ustawy o społecznych grupach mieszkanio- patologii i wyższych kosztów społecznych. informujemy lokatorów o ich prawach i obowiązkach. tawę o kontroli czynszów, która pozwoliła je mrozić. wych z 20 czerwca 2011 r.). Ważnym wymiarem naszej działalności jest też wprowa- Obniżajmy koszt utrzymania mieszkań – włączajmy no- Ustawa ta obowiązywała do 1948 roku. dzanie kwestii mieszkaniowej do debaty publicznej Roczne wydatki państwa na mieszkalnictwo to tylko 0,2% woczesną politykę społeczną, ekologię i zróżnicowane • W 1958 roku wraz z deregulacją czynszów w ramach oraz lobbowanie na rzecz prospołecznych rozwiązań budżetu. rozwiązania ekonomiczne oraz technologiczne do poli- mieszkalnictwa komunalnego zawiązano porozumienie u polityków. tyki mieszkaniowej. o wolontariackiej procedurze negocjacyjnej pomiędzy W Polsce marża dewelopera to nawet 30–40% ceny komunalnymi organizacjami non-profit zajmującymi się mieszkania, podczas gdy w krajach Europy Zachodniej Twórzmy wspólnoty sąsiedzkie – są dla mieszkańców JE: Skąd się wziął Związek Lokatorów? Jakie są jego mieszkalnictwem a przedstawicielami lokatorów. jest to ok. 15%. szansą na dobre sąsiedztwo i lepszą jakość życia. początki? • W 1978 roku zniesiono pozostałości kontroli czynszów Tylko 15% wszystkich mieszkań w skali kraju to mieszka- Żądajmy mieszkań dobrej jakości – nowe osiedla na MP: Związek Lokatorów został założony dość dawno i powołano Ustawę o negocjacji czynszów pozwalają- nia komunalne. kolejne dekady określą jakość życia tysięcy mieszkańców. temu, w 1923 roku. Powstał, bo lokatorzy w Szwecji mieli cą organizacjom lokatorskim na negocjowanie ich w ca- łym kraju. (Tymczasem w krajach Europy Zachodniej mieszkania Komunalne mieszkania społeczne oraz tanie mieszkania bardzo mało praw. Jeżeli nie stać ich było na czynsz, społeczne i komunalne to ok 25–30% wszystkich miesz- na wynajem to mieszkania dla nas wszystkich! wyrzucano ich z mieszkań na ulicę. Mieszkania były też kań. Równocześnie polskie samorządy budują bardzo zatłoczone i o niskim standardzie, a ich cena była nie- niewiele nowych mieszkań, w 2010 r. mieszkania ko- proporcjonalnie wysoka w stosunku do przeciętnych munalne stanowiły tylko 0,5% wszystkich wybudowa- Manifest jest dziełem wspólnej pracy think-tanku zarobków Szwedów. Organizacja powstała oddolnie, dzię- 2 000 lokalnych stowarzyszeń. Te z kolei skupione są nych mieszkań). mieszkalnictwo w składzie: Ula Siemion, Tomek ki staraniom ludzi pochodzących z klasy robotniczej, któ- w 180 ponadlokalnych organizacjach, należących do Fudala, Dominika Brodowicz, Kuba Szczęsny, Darek rzy postanowili założyć związek, aby chronić swoje prawa dziewięciu organizacji regionalnych. Na każdym z tych

Dlatego postulujemy: Hyc, Kaja Pawełek, Bogna Świątkowska / Muzeum i zapewnić sobie minimum bezpieczeństwa. Chcieli oni poziomów odbywa się raz w roku spotkanie. Ponadto Sztuki Nowoczesnej w Warszawie w ten sposób również podnieść swój status społeczny w ramach tych lokalnych stowarzyszeń wybiera się jedną Mieszkanie prawem, a nie towarem – każdy człowiek i uzyskać jakiekolwiek prawa. osobę, która prowadzi negocjacje z prywatnymi właści- ma prawo do mieszkania w godziwych warunkach. cielami, i jedną, która negocjuje warunki mieszkania Od 1923 roku Związek znacznie się rozrósł. W 1937 li- w zasobie komunalnym. W obliczu rosnących potrzeb społecznych mieszkalnictwo czył 57 000 członków, a obecnie należy do niego ponad musi być priorytetem państwa – nie ma innego rozwią- pół miliona gospodarstw domowych. JE: Jak w takim razie określa się, ile dane mieszkanie zania dla społeczeństwa na dorobku niż zaangażowanie jest warte? środków publicznych w budowę mieszkań. JE: W jaki sposób wasz związek jest zorganizowany? MP: To nigdy nie jest proste. Jeszcze rok temu naj- Wspierajmy budownictwo społeczne – takie mieszkania MP: Hyresgästföreningen działa na zasadzie demokracji więcej mieszkań w Szwecji było częścią budownictwa będą bardziej przystępne dla obywateli o średnich i nis- reprezentatywnej. Jest to dość skomplikowany system. komunalnego i to te czynsze wyznaczały górną granicę kich zarobkach. Będąc członkiem, masz prawo głosu w wyborach w swoim ceny najmu. Prywatni właściciele nie mogli żądać więcej budynku na jego reprezentanta lub reprezentantkę. za wynajem. W sumie jest 11 000 reprezentantów, którzy należą do >>> M # 012 | mieszkanie - prawem czy towarem? silny związek lokatorski | M # 013

W Szwecji obowiązuje prawo, które mówi, że lokatorzy Potem pokazujemy inne mieszkania, które mają podobne powinni płacić za mieszkanie tyle, na ile wspólnota lub niższe czynsze. Próbujemy też oszacować cenę, którą mieszkańców ocenia jego wartość. przeciętna osoba byłaby skłonna zapłacić za mieszkanie Nie jest to cena rynkowa. w konkretnym standardzie. Poziom czynszów w budownictwie komunalnym jest ustalany tak, by mogły one pokryć remonty, pozwoliły JE: A jaki wpływ na ceny ma liczba mieszkań? zachować tkankę mieszkaniową w dobrym stanie i pokry- Czy w Szwecji jest ich wystarczająco dużo? wały koszty administracji. Nie czerpano i nie czerpie się zachęcić również młodsze pokolenie. Klasowo jesteśmy MP: Mieszkań jest wciąż za mało. W Sztokholmie, na zysków z najmu. natomiast bardzo zróżnicowani. Członkowie i członkinie przykład, w kolejce do mieszkania jest około 300 osób. W przypadku mieszkań wynajmowanych przez prywat- Związku pochodzą z różnych środowisk. Dawniej two- I w takiej sytuacji można sobie wyobrazić, że skoro jest nych właścicieli punktem odniesienia jest zaś średnia cena rzyła go głównie klasa robotnicza, ponieważ to właśnie duży popyt na mieszkania, to ceny najmu będą rosły. Ale na rynku, stan mieszkania oraz to, jak właściciel budynku robotnicy i ich rodziny wynajmowali mieszkania. Jednak ten mechanizm jest w Szwecji niedozwolony. Niezależnie o niego dba. Ważne jest, czy okolica jest bezpieczna. Du- obecnie istnieją na rynku najmu mieszkań zarówno tanie od liczby mieszkań, cena najmu musi być dostosowana że znaczenie ma również lokalizacja. I to są elementy, lokale, jak i bardzo drogie rezydencje i apartamenty, więc do realnych możliwości finansowych tzw. zwykłego które bierze się pod uwagę podczas negocjacji. Zwykle również zamożne osoby należą do naszej organizacji. obywatela. z właścicielem rozmawiają negocjatorzy ze Związku, ale Zwłaszcza że składki są bardzo niskie – 80 koron (około 40 zł) miesięcznie, a korzyści bardzo duże: na przykład czasami obecni są też lokatorzy. JE: No dobrze, a w jaki sposób szacujecie tę cenę? dostęp do prawnika i pomoc w sytuacjach, kiedy sprawa Na podstawie średnich zarobków? JE: A co się dzieje w sytuacji, kiedy właściciel chce trafia do sądu. zrobić remont mieszkania lub budynku, a kosztami MP: Nie. Opieramy się na cenach, które zostały wypra- JE: Czy trzeba mieć szwedzkie obywatelstwo, żeby obciążyć lokatorów? W Polsce tego typu praktyka jest cowane jeszcze w czasach, kiedy większość mieszkań była należeć do Związku? normą. komunalna. Spółki miejskie nie były nastawione na zysk, więc przez lata łatwo było utrzymać niski poziom czyn- MP: Jeśli prywatni właściciele chcą zrobić remont, mogą MP: Nie, nie trzeba. Każdy może należeć do związku. szów. Jednak obecnie ta sytuacja powoli się zmienia – jest zobaczyć, jak to robią inni prywatni właściciele w danej Jest dla nas wręcz bardzo istotne, żeby byli w nim również coraz więcej mieszkań własnościowych i tak naprawdę nie okolicy i jaki nowy czynsz udało im się z nami wynego- imigranci, bo to właśnie oni najbardziej potrzebują naszej wiemy dokładnie, co się dalej stanie. Stoi przed nami cjować. I tylko na taki czynsz mogą liczyć, nie wyższy. pomocy. Zazwyczaj imigranci mają niestety niższe zarobki wyzwanie wypracowania modelu pozwalającego wyliczać Może się zdarzyć, że pojawi się konflikt pomiędzy nami – i słabiej znają system prawny. czynsze, na które zgodziłyby się zarówno władze miast, Związkiem Lokatorów – a prywatnym właścicielem, jak i organizacje zrzeszające prywatnych właścicieli. JE: To bardzo dobra polityka. A w jakiej cenie są który chce podnieść czynsz powyżej kwoty, na którą się Konieczne jest również jasne okreś- mieszkania w Sztokholmie? zgadzamy. Wtedy taki właś- lenie parametrów, które pozwolą ciciel może odwołać się do dokonać takich kalkulacji. Na MP: Kwoty te są bardzo zróżnicowane. Od 800 do 1800 władz miasta i poprosić sąd przykład, jeśli jest się właścicielem koron za metr kwadratowy (około 400–900 zł za m kw.). o wyrok. Negocjacje odbywają mieszkania w centrum Sztokholmu, się wówczas w obecności rady które ma nową łazienkę, mieszkanie JE: Jak to się ma w stosunku do zarobków mieszkańców? przysięgłych, w której skład to można wycenić, wliczając dodat- wchodzą zwykli ludzie. Ale MP: Średnio na mieszkanie rodzina przeznacza 27 kowe 800 koron (około 400 zł). zasadniczo w Szwecji nie ma procent swoich zarobków. Ale oczywiście trudno dokład- Musi być to jednocześnie system, możliwości, aby ktoś zrobił nie określić tę średnią, ponieważ mamy mieszkania, które który chroniłby interesy zarówno remont i podniósł czynsz są bardzo tanie, o gorszym standardzie, na obrzeżach lokatorów, jak i właścicieli. Tych kilkukrotnie. Jeśli zrobi re- miasta, ale też i bardzo drogie, luksusowe apartamenty parametrów wciąż jeszcze nie ma, mont, dodatkowe koszty w centrum. Duży wpływ na cenę lokalu ma stan budynku. więc szacujemy ceny bardziej ogól- poniesie z własnej kieszeni. nie i jako związek staramy się dbać Właściciele muszą negocjować o to, żeby czynsze nie rosły. wysokość czynszów z naszym /// Budynek socjalny, Sztokholm, fot. Palme >>> Związkiem. Muszą się nas JE: A kto należy do Szwedzkiego pytać, jaki wzrost cen byłby Związku Lokatorów? dla nas do przyjęcia, a my Wspomniałaś, że założyły – ponieważ jesteśmy demo- go osoby pochodzące z klasy kratyczną organizacją – zwra- robotniczej. Jak jest teraz? camy się z tym pytaniem do naszych członków. /// Budynek socjalny, Sztokholm, fot. Palme MP: Obecnie jest on społecznie dużo bardziej zróżnicowany. Można JE: Czyli to wspólnota mieszkańców wręcz powiedzieć, że do Związku należą przedstawiciele ostatecznie decyduje o wysokości czynszów? wszystkich grup społecznych . Mniej więcej połowę sta- nowią kobiety, a połowę mężczyźni. Może trochę więcej MP: Tak. Obie strony, związek i prywatny właściciel, mu- jest kobiet. Trochę nam brakuje młodych ludzi – zwią- szą udowodnić swoje racje. Robimy zdjęcia, zapraszamy zek powoli się starzeje, ale pracujemy nad akcją, która ma członków rady przysięgłych, by obejrzeli mieszkanie. >>> M # 014 | mieszkanie - prawem czy towarem? silny związek lokatorski | M # 015

JE: Czy można znaleźć tanie mieszkanie w centrum? JE: A jak długo Szwedzi zostają w jednym mieszkaniu?

MP: Nie, nie ma takich mieszkań. Sztokholm jest dość MP: Bardzo długo. Mobilność pomiędzy miastami drogim miastem. jest w Szwecji niewielka, zwłaszcza w przypadku tych z nas, którzy dostają mieszkanie w Sztokholmie. Ludzie JE: Jak duży jest rynek najmu mieszkań? zmieniają mieszkania głównie w sytuacji, kiedy zmienia się sytuacji rodzinna: pojawiają się dzieci, dzieci się MP: Jest to około 40 procent mieszkań i niewiele mniej wyprowadzają... W zasadzie są więc dwa typy mieszkań: poza Sztokholmem. te mniejsze, do których ludzie wprowadzają się na po- JE: Ciekawi mnie też, w jaki sposób ogólnie scharak- czątku studiów, i większe, w których mieszka się razem teryzowałabyś dobre mieszkanie na wynajem. z rodziną. Ponieważ jednak kolejka osób czekających na mieszkanie jest dość długa, nie tak łatwo jest zamienić MP: Gdyby zapytać ludzi o idealne mieszkanie na mieszkanie na większe. Przydałoby się więc więcej lokali. wynajem, odpowiedzieliby, że jest to lokum, które wygląda Problemem w przypadku wymiany mieszkań jest również ładnie, mieści się w zadbanym budynku i przyjaznej fakt, że nawet jeśli budowane są nowe, to zwykle są one w wyższym standardzie niż te starsze, więc ich cena za okolicy, w której można czuć się bezpiecznie. Widać, że ktoś się troszczy o otoczenie, bo np. krzaki są przycięte, metr kwadratowy jest wyższa, często nawet dwukrotnie. więc nikt nie może się za nimi schować. Okolica jest Wynika to z kolei w dużej mierze z faktu, że aktualnie dobrze oświetlona. Jest plac zabaw, wygodne ławki i bez- koszty budowy mieszkań są dużo wyższe. pieczne miejsce, gdzie można przypiąć rower. Nie trzeba JE: Mówiłaś wcześniej, że obecnie coraz więcej miesz- chodzić daleko, żeby wyrzucić śmieci. Jest czysto, zarówno kań na wynajem należy do prywatnych właścicieli. Co wokół budynków, jak i w środku, w przestrzeniach wspól- w tym kontekście jest największym wyzwaniem dla nych. Zwykle dla ludzi najważniejsze jest, żeby było bez- waszego Związku? piecznie, ale nie oznacza to oczywiście, że przestrzeń musi być monitorowana, tylko że spełnione muszą być warunki, MP: Największym wyzwaniem bez wątpienia jest dla o których mówiłam. Ważne jest również, żeby budynek nas utrzymanie prawa do negocjowania czynszów był dobrze zarządzany i żeby usterki były naprawiane z właścicielami. Teraz, kiedy budownictwo komunalne jak najszybciej. Samo mieszkanie musi być odnowione, nie stanowi większości rynku najmu, można sobie co jest znaczące zwłaszcza w kwestii łazienki. Kolejną wyobrazić, że organizacje reprezentujące prywatnych istotną sprawą jest dobry system komunikacji publicznej, właścicieli będą dążyły do tego, by negocjować czynsze umożliwiający łatwy dojazd do pracy czy miejsc, w któ- na własną rękę, co na pewno doprowadziłoby jednak do rych spędza się czas wolny. wzrostu czynszów. Dla nas priorytetem jest utrzymanie niskich czynszów, zwłaszcza że wynagrodzenia nie rosną. Kolejnym zadaniem jest przekonanie polityków, że ko- nieczne jest budowanie coraz większej liczby nowych mieszkań, ponieważ w przeciwnym przypadku niedługo czeka nas katastrofa mieszkaniowa w Sztokholmie. Jeśli nie będzie mieszkań, ludzie nie będą mogli przyjeżdżać tu na studia ani pracować. Nawet jeśli politycy znajdą pieniądze na budowanie nowych budynków, dużym problemem pozostają również protesty mieszkańców danej okolicy, skierowane przeciwko nowym inwestycjom w sąsiedztwie. Ruchy NIMBY (Not In My Backyard – Nie Na Moim Podwórku – przyp. red.) negujące prak- tycznie wszystkie inwestycje w swojej okolicy są bardzo silne i często na wiele lat blokują budowy, które my jako Związek uznajemy za konieczne. Jasne, uważam, że ludzie mają prawo protestować, ale nie sądzę, że wszystkie protestujące grupy mają rację. W końcu nie można za- pewnić ludziom prawa do mieszkania, jeżeli się tych mieszkań nie buduje.

JE: A w końcu prawo do mieszkania jest najważniejsze.

MP: Otóż to.

/// Plakat propagandowy z 1946 roku „Nie przyjeżdżaj do Sztokholmu. 21.000 osób szuka tu mieszkania” Budynek socjalny, Sztokholm, fot. Palme fot. Sztokholm, /// Budynek socjalny, M # 016 | mieszkanie - prawem czy towarem? karczowanie ogniem | M # 017

Maria. – Mieszkanie było w ponad 70 procentach ZAMKNĄĆ W REZERWATACH zniszczone, musiałam je wyremontować, podobnie jak klatkę schodową. Nie było w nim nic oprócz gazu Warszawska Praga staje się modna. Pierwsi przyszli i kranu z zimną wodą. tu artyści. W tanich do wynajęcia lokalach zakładali 31 maja 2008 roku administracja poinformowała pracownie, kluby. Sen Pszczoły, Fabryka Trzciny – szybko mieszkańców, że budynek został oddany spadkobiercom stały się kultowymi miejscami dla hipsterów, urzeczonych dawnych właścicieli. Jednak nie na długo, bo już rok póź- szemraną legendą okolicy. Po artystach przyszli inwes- niej Nadzór Budowlany stwierdził, że nowi właściciele nie torzy, odkryli potencjał działek budowlanych leżących dbają o stan budynku, w związku z czym albo dokonają blisko centrum, a jednocześnie znacznie tańszych niż remontu, albo nieruchomość zostanie im odebrana. 5 w Śródmieściu. Praga zaczęła się zmieniać. Przestała maja 2010 roku lokatorzy dowiedzieli się, że od kilku dni kojarzyć się z gorszym brzegiem Wisły, dzielnicą wys- kamienica jest już własnością firmy Prometeusz. Znowu tępku i biedy. zostali sprzedani jak dodatek do mieszkania. Wkładka Dotychczasowi mieszkańcy Pragi mają dzisiaj jednak mięsna. status taki, jak Indianie w podbijanej przez białych Ame- Czynsz wzrósł czterokrotnie, ale firma Prometeusz ryce. Bywają barwnym folklorem, można zrobić sobie nie garnie się do remontu. Budynek się sypie, nie ma z nimi zdjęcie, pochwalić się mieszkaniem wśród ludzi jak bieżącej wody, gazu ani centralnego ogrzewania – oficjal- z filmu Rezerwat. Zajmują oni domy stojące na atrak- nie z powodu pożarów. W piecach nie można też palić, cyjnych działkach budowlanych. Mają bogactwo, które bo przewody kominowe są zatkane. Żeby nie zamarznąć, można im łatwo zabrać. Jak tym, którzy zajmowali komu- lokatorzy włączają więc piecyki elektryczne, modląc się, nalne lokale przy ul. Floriańskiej 8. Jeszcze w latach 90. by wytrzymała przestarzała instalacja elektryczna. I liczą budynek spłonął, a mieszkańców ewakuowano. Już nigdy rosnące rachunki. nie wrócili do swoich mieszkań. Dzisiaj w tym miejscu − Miesięcznie wychodzi 1500–1800 zł za mieszkanie można kupić sobie luksusowy apartament. Dotychczasowi /// Demonstracja lokatorska przeciwko podpaleniom na Pradze Północ, 10 grudnia 2012, Warszawa, fot. Joanna Erbel bez ciepłej wody, bez łazienki, z grzybem na ścianach lokatorzy mieszkają na obrzeżach Warszawy. – załamuje ręce pani Maria. 10 grudnia 2011 roku pod Floriańską 8 zgromadziło Bo lokatorów nie stać na takie stawki, jak z wolnego się jednak około 100 osób. W większości widać było bure, Konrad Dulkowski rynku. niemodne paltoty i moherowe berety, które tutaj nie są − Zresztą ja podpisywałam umowę z miastem, a nie wyznacznikiem żadnej ideologii, a tylko symbolem przynależności do świata, który nie ma prawa z firmą Prometeusz. Nie wiem, jak można było istnieć w neoliberalnej rzeczywistości. Na wezwanie tak zwyczajnie sprzedać mnie razem z kamienicą, KARCZOWANIE OGNIEM KOL-u lokatorzy przeszli ulicami Pragi, skandując przecież czasy niewolnictwa już podobno minęły „Wszystkich nas nie spalicie, zostajemy w tej dzielnicy!”. – irytuje się pani Maria. Bo zdaniem KOL-u pożary nie są przypadkowe – wartość Warszawska Praga staje się modna. Hipsterskie kluby, nowe apartamenty, kultowe knajpki. Większość lokatorów ignoruje więc nowe stawki wykupionych nieruchomości znacznie rośnie, jeśli tylko i płaci zgodnie z umowami najmu mieszkań komunal- Nawet komunalne budynki stają się atrakcyjne dla deweloperów – trzeba je tylko opróżnić uda się wykurzyć z nich dotychczasowych lokatorów. nych, jakie podpisywali z urzędem miasta. Jednak z pun- z dotychczasowych lokatorów. Czy dlatego płoną praskie kamienice? Historia kamienicy na Floriańskiej jest modelem gen- ktu widzenia nowych właścicieli oznacza to uchylanie tryfikacji dzielnicy. To znane socjologom pojęcie określa się od płacenia czynszu. Wszyscy mieszkańcy mają na- zmianę statusu dzielnicy. Zazwyczaj z robotniczej na kazy eksmisji. zamieszkaną przez klasę średnią i wyższą. − Trzeba się odwoływać, bo jak wyrok się uprawomoc- 6 grudnia 2011 roku, 4.00 rano, ul. Jagiellońska 27. te miejsca, które nowi właściciele chcieliby opróżnić A gentryfikacja to proces, który nie ma litości dla ni, wyrzucą nas na bruk – mówi pani Maria. Panią Anię budzi mąż, woła, żeby się ubierała, zrywa syna z lokatorów. „Indian”. z łóżka. Na podwórku ciemno od dymu. Czarne, tłuste – To nie są przypadkowe pożary – przekonuje Marek – Były tu już takie przypadki: przyjechali z pałka- kłęby wydobywają się szparami w podłodze. Pali się piw- Jasiński z KOL-u. Według niego wszystko da się rzami, wywlekli z mieszkań, powyrzucali rzeczy ŚWIĘTY MAREK OD LOKATORÓW nica. Pojawia się karetka, strażacy znoszą 85-letnią bosą wyjaśnić zgodnie ze starą zasadą – jeśli nie wiadomo, na ulicę. panią Ewę. Nie będzie mogła już wrócić do swojego o co chodzi, to zawsze chodzi o pieniądze. Pierwszy pożar wybuchł w sierpniu 2008, następny „Politycy, mamy dla was nowe apartamenty!” – woła mieszkania, pozbawionego od tej pory wody i prądu. Sześć we wrześniu 2009 roku, potem w listopadzie paliły się napis pod portretami rządzących wyglądających zza wię- zaczadzonych osób trafia do szpitala. MIESZKANIE Z WKŁADKĄ MIĘSNĄ piwnice. Administracja postanowiła więc je opróżnić. ziennych krat. Komitet Obrony Lokatorów w kamienicy Tej samej nocy ogień pojawia się w kamienicach przy Lokatorom wyrzucono wszystko, co tam trzymali, zabito na warszawskiej Pradze. Wnętrze urządzone meblami Pani Maria, lat 50, porusza się na wózku. ul. Kłopotowskiego, Targowej i Jagiellońskiej. Scenariusz na głucho okna, wejście zamknięto na klucz, którego nikt pamiętającymi lepsze czasy, kanapa przykryta narzutą. W zniszczonej kamienicy przy Jagiellońskiej 27 nie jest się powtarza: seria pożarów wybucha nad ranem w pra- w kamienicy nie otrzymał. W grudniu 2011 roku po raz Na ścianach biura rewolucyjne plakaty. łatwo wydostać się z mieszkania i do niego wrócić. Mąż skich piwnicach. Straż pożarna potwierdza, że to pod- kolejny obudził ich gęsty czarny dym wydobywający się Wszystkie miejsca siedzące zajęte są przez ludzi co prawda wozi ją samochodem, ale od pewnego czasu palenia. Kilkakrotnie już paliła się kamienica przy ul. Za- z piwnic. o zmęczonych twarzach. W spracowanych dłoniach nie może podjechać pod klatkę schodową, bo właściciel − moyskiego. Ogień pojawia się też na Skaryszewskiej. Dziwna sprawa – tam zostały tylko gołe ściany, bo trzymają oburącz torebki i wpatrują się w Marka Jasiń- budynku założył w bramie blokadę. Klucz od blokady W sumie na Pradze Północ wybuchło ponad 20 pożarów widzieliśmy jak robili ekspertyzy fundamentów. To co skiego, wierząc, że im pomoże. Ale urzędnicy już dawno ma administratorka. Mieszka daleko i nie zawsze odbiera w ciągu ubiegłego roku. Sprawy podpaleń badała Proku- mogło się palić? – pyta retorycznie jeden z lokatorów, położyli na nich krzyżyk. telefon. Potrafią minąć godziny, zanim się zjawi. Maria ratura Okręgowa. Sprawców nie udało się ustalić, bo śled- pan Grzegorz. „Panie Marku, pamięta mnie pan?” – pada co chwilę żyje więc jak zakładnik we własnym domu. czy nie wiążą ze sobą poszczególnych wydarzeń. Inaczej pytanie. I pan Marek kojarzy kolejne sprawy, listę niesz- Nie, nie we własnym. Już nie. zjawiska te widzi jednak Komitet Obrony Lokatorów. część i katalog niesprawiedliwości. Przywołuje z pamięci, − Od 1992 roku tu mieszkam, dostałam mieszkanie Jego działaczom wydaje się podejrzane, że palą się właśnie co wtedy podpowiedział, i pyta, jak się sprawa rozwinęła. komunalne, bo spełniałam kryteria – mówi pani >>> >>> M # 018 | mieszkanie - prawem czy towarem? karczowanie ogniem | M # 019

Mówi „kotku, pani powinna”, albo „żabko, ma pani prawo Zepchnięcie tych ludzi na margines w żaden sposób uznał, że ustawa o ochronie praw lokatorów ogranicza Pani Maria mówi, że wyniosłaby się z mieszkania na do...”, a 60-letnie kobiety promienieją, bo ktoś wreszcie nie przysłuży się społeczeństwu. Getta produkują prawa kamieniczników. Od tej pory właściciele mogą Jagiellońskiej, gdyby zaproponowano jej coś w zamian. zwraca się do nich jak do ludzi. Kogoś obchodzi ich los, przestępczość, a przecież nie da się odizolować od tych ustalać czynsze, jakie im się podoba. W procesie podej- Żeby nie trzeba było nosić wody i modlić się o łagodną nie są tylko kolejnym petentem, którego należy się jak ludzi całkowicie. Ci „lepsi” będą ich spotykać – w metrze, mowania tej decyzji nikt nie zapytał o prawa lokatorów. zimę. Chociaż będzie jej brakowało spotkań z sąsiadami najszybciej pozbyć z urzędu. na ulicy. Państwo Brzescy przeżyli zameldowanie się właści- na Wigilię i Wielkanoc. No i co się stanie z „ich” figurką − Nie wszyscy nadążyli za tempem zmian ustrojowych, ciela w swoim mieszkaniu i wtargnięcie do środka za po- Matki Boskiej na podwórku? NIE DAĆ SIĘ SPALIĆ − ale to nie znaczy, że należy ich marginalizować – mocą piły motorowej. Podwyżka czynszu do 2,4 tysiąca Siedem lat temu zmarł mój młodszy syn – mówi pani mówi Żaczek. – Trzeba zapewnić im minimalne zł. spowodowała narośnięcie długu i pozew o eksmisję. Maria. – Ale ja go ciągle widzę w tym mieszkaniu. Syn Iwony co wieczór pakuje do torby laptopa. warunki bytowe. Prawo do mieszkania jest takim Mimo to Jolanta Brzeska nie chciała dać się wyrzucić. Czy zobaczę go w nowym miejscu? Układa na krześle ubrania i dwie smycze dla psów. minimum. 1 marca 2011 roku jej spalone ciało znaleziono w Lesie Jej sąsiad z góry nie chce rozmawiać z prasą, nie Wszystko przygotowane na wypadek, gdyby trzeba było Kabackim. Policja uznała, że sama oblała się benzyną. wierzy, że ktokolwiek mu pomoże. Jest schorowanym zerwać się w środku nocy. Obok ubrań zawsze leży koc ARTYKUŁ 678 Znajomi i działacze ruchu lokatorskiego nie chcą w to emerytem. Kiedy zmarła mu żona, przestał odwoływać się – w razie niebezpieczeństwa trzeba oblać go wodą i na- wierzyć. Po co jechałaby aż do lasu? Jak schorowana eme- od decyzji o eksmisji. Jak go wyrzucą, pójdzie pod most. rzucić na siebie. To pozwoli uciec przez płomienie. − Sami mówili, że są stalowe drzwi do mieszkania. rytka ciągnęłaby tak daleko ciężki kanister z benzyną? Nie ma już siły walczyć. Chłopiec ma 10 lat i boi się spać. Bo może w nocy znowu Widzi je pan? – Pan Grzegorz podsuwa mi zdjęcia Z transparentów na pogrzebie krzyczy jedno hasło: A ja piszę ten artykuł w komfortowym mieszkaniu na wybuchnie pożar. Na Zamoyskiego 25, gdzie mieszkają, lokalu zastępczego, jaki zaproponowano mu w ZGN. „Wszystkich nas nie spalicie!”. Bemowie. Moja klatka schodowa nie śmierdzi moczem, pali się średnio co trzy miesiące. Ostatni raz płonął strych Wytężam wzrok, ale widzę tylko nieregularną dziurę kaloryfery grzeją, a z kranów leci ciepła woda. Zaglądam nad ich mieszkaniem. w ścianie. BEZ NADZIEI w okna podobnie szczęśliwych ludzi i zastanawiam się, na − Przed 2.00 w nocy obudził mnie swąd spalenizny − Ja też nie zobaczyłem – śmieje się sarkastycznie pan ile jesteśmy bezpieczni. A może to złudne poczucie? Czy – mówi Iwona. – Otworzyłam okno, a nad głową Grzegorz. Iwona z koleżanką na ul. Zamoyskiego same założyły nie wystarczy wypadek, choroba, by nagle stracić pracę, walą mi płomienie! Zadzwoniłam na 112, złapałam W przydzielonym mu lokalu ściany obłażą z farby, kamery i pułapkę na podpalaczy na strychu – rozlany na a wraz z nią zdolność do spłacania kredytu? Czy na pe- dziecko, psy i tak jak stałam, biegiem po schodach. gruz leży na podłodze, nie ma okien, widoczne są ślady podłodze olej i rozsypane kulki. I czuwają. Każdej nocy wno daleko nam do stania się „Indianami”? Pożar nie był przypadkowy, na zamkniętym strychu ognia. Widziałem już takie obrazy – przedstawiały jedna nie śpi do północy, druga pilnuje od dwunastej znaleziono opony i 14-kilogramową butlę gazową, wszys- wnętrza mieszkań w opuszczonej po awarii czarnobylskiej do rana. tko zostawione na podpałkę. Strach pomyśleć, co by się elektrowni Prypeci na Ukrainie. Podobny lokal zapropo- − Czuję, że to cisza przed burzą – mówi Iwona. – Naj- stało, gdyby pojemnik eksplodował. Mieszkanie Iwony nowano 85-letniej pani Ewie z Jagiellońskiej 27, której bardziej boję się, że teraz podpalą klatkę schodową, jest bezpośrednio pod strychem. mieszkanie najbardziej ucierpiało w pożarze. Czeka już a wtedy nie będzie dla nas ratunku. − To nie był pierwszy pożar, pali się tutaj regularnie, pół roku na wyremontowanie go przez administrację. ale nie możemy doprosić się w administracji o zabez- Do swojego nie może wrócić, bo po pożarze odcięto pieczenie przed obcymi – opowiada. wszystkie media. Mieszka więc kątem u znajomych. W budynku znajdują się mieszkania socjalne dla tych, Inni starają się znaleźć miejsce w pustostanach. Lepsze to których wyrzucono z innych lokali za niepłacenie czynszu. niż iść pod most. Tutaj też się nie kwapią, by sięgnąć do kieszeni. Prąd − Co my jesteśmy winni, że przekazują nas sobie jak podłączony jest na dziko, a każdy kawałek nieprzymo- przedmioty? – pyta pan Grzegorz. cowanego metalu zaraz trafia na skup złomu. Dlatego ad- I powtarza to, co inni rozgoryczeni mieszkańcy: ministracja rozkłada ręce: nie ma pieniędzy dla patologii. podpisywaliśmy umowy z miastem, dlaczego mamy pła- Iwona trafiła tutaj z dzieckiem, gdy uciekła od swojego cić nowemu właścicielowi budynku, który robi, co mu pijącego męża. Zaprzyjaźniła się z sąsiadką w tej samej się podoba? sytuacji: dwoje dzieci, mąż alkoholik. Dostały mieszkania Władze odpowiadają, że wszystko odbywa się zgo- socjalne. Bez toalety ani łazienki. Iwona wywalczyła, by dnie z prawem, a dokładnie z art. 678 Kodeksu cywil- zamontowano jej w mieszkaniu sedes – stoi za szafą. nego. Mówi on, że „W razie zbycia rzeczy najętej w czasie A kąpiele? W misce. Kiedy poprosiła w administracji trwania najmu nabywca wstępuje w stosunek najmu na o naprawę dziury w stropie po pożarze, usłyszała od urzę- miejsce zbywcy; może jednak wypowiedzieć najem z za- dnika, że „jak się sufit zawali, to może pani się przenieść chowaniem ustawowych terminów wypowiedzenia”. do drugiego pokoju”. PRAWA WŁAŚCICIELA, PRAWA LOKATORÓW MODNE SŁOWO – GETTO 3 stycznia 2012 roku pochowano Jolantę Brzeską. Jej Kiedy opowiadam znajomym o problemach lokato- historia symbolizuje losy polskich lokatorów kamienic po rów mieszkań komunalnych, słyszę często „dostali za dar- latach oddawanych spadkobiercom właścicieli. Państwo mo mieszkania i jeszcze narzekają, ja muszę płacić grubą Brzescy mieszkali w lokalu komunalnym na Mokotowie kasę za wynajem”. od lat 50. Kiedy w 2006 roku pojawił się nowy właściciel, − Stworzenie getta wykluczonych gdzieś na obrzeżach nałożył kary za „nielegalne zajmowanie lokali” – 2 tysią- miasta będzie reprodukowało biedę – przekonuje ce zł miesięcznie. Nawet nie ukrywał, że chodzi mu Jakub Żaczek z Komitetu Obrony Lokatorów. o wykurzenie lokatorów i sprzedaż mieszkań na wolnym – Dzieci z „gorszych” dzielnic nie przebywają z dzieć- rynku. Podobnie zachowywał się w stosunku do miesz- mi bogatszych rodziców, w związku z czym nie wi- kańców innych przejmowanych nieruchomości, gdzie dzą, że mogą aspirować do lepszego życia. podnosił czynsz do 6–8 tysięcy zł miesięcznie. Prawo mu tego nie zakazuje. W 2006 roku Trybunał Konstytucyjny >>> /// Demonstracja lokatorska 10 grudnia 2012, Warszawa, fot. Joanna Erbel M # 020 | mieszkanie - prawem czy towarem? w kwestii mieszkaniowej raz jeszcze | M # 021

czy gminy stawiające budynki komunalne – oddawano do przeznaczone na odnowienie substancji mieszkaniowej. użytku połowę wszystkich nowo wybudowanych w kraju Poznań na przykład planował w 2011 roku sprzedaż Jarosław Urbański mieszkań. Pod koniec lat 90. do tego grona dołączyły kolejnego tysiąca mieszkań, łącznie za 20 mln zł, ale także Towarzystwa Budownictwa Społecznego (TBS), na budownictwo komunalne przeznaczył tylko 7 mln które budowały, przy wsparciu gmin, lokale czynszowe (wyjątkowo dużo w porównaniu z innymi latami). z przeznaczeniem dla rodzin „średnio zamożnych”. Gdańsk zamierzał sprzedać 1700 lokali za 31 mln zł, W KWESTII MIESZKANIOWEJ RAZ JESZCZE TBS-y nie zmieniły jednak obrazu rynku budownictwa a na budownictwo komunalne przeznaczyć 5 mln. Trudno mieszkaniowego, a ich niewielka popularność ostatnio się więc łudzić, że sytuacja się zmieni. Chociaż działania władz w zakresie polityki mieszkaniowej powinny być nastawione na przygasła. Pozostała część mieszkań powstała 15 lat te- Równolegle spółdzielczość mieszkaniowa przestała zaspokajanie potrzeb obywateli, można odnieść wrażenie, że skupiają się głównie na obronie mu z inicjatyw indywidualnych i – w niewielkim procen- mieć kolektywny charakter – zarówno w sensie decyzyj- cie – dzięki deweloperom budującym lokale dla zysku, nym (biurokratyzacja i skostniała hierarchiczna struktura interesów deweloperów, agencji obrotu nieruchomościami i banków kredytujących budownictwo na sprzedaż i wynajem. władzy „spółdzielczych” molochów), jak i formalno-wła- Podczas ostatnich dwóch dekad struktura budowni- snościowym. Około dwóch trzecich zasobów spółdziel- ctwa mieszkaniowego sukcesywnie się jednak zmieniała. czych stało się w zasadzie własnością indywidualną. W 2010 roku uspołecznione podmioty oddały do użytku Sprywatyzowano także zdecydowaną większość (80%) Wspólnota samorządowa jest wspólnotą mieszkań- W obu przypadkach jasne jest odejście od uspołecznio- nie 50%, ale raptem 6,6% wszystkich nowych mieszkań, z ok. 1,5 mln mieszkań zakładowych. ców. Zgodnie z Konstytucją RP (art. 75) władze publicz- nych form gospodarki mieszkaniowej na rzecz prywaty- gdy tymczasem deweloperzy oddali ich ponad 40%. ne są zobowiązane do prowadzenia polityki sprzyjającej zacji i komercjalizacji tego sektora. Spadek znaczenia budownictwa uspołecznionego jest zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych obywateli. szczególnie widoczny w miastach. To w nich udział Powinny przeciwdziałać przede wszystkim bezdomności, Liczba mieszkań na 1000 mieszkańców budownictwa tego typu w rynku spadł z 69% w 1995 ro- wspierać rozwój budownictwa socjalnego i popierać dzia- w wybranych krajach ku do 13,5% w 2010 roku. Deweloperzy w miastach od- łania obywateli zmierzające do uzyskania własnego miesz- europejskich i w Polsce1 : dają dziś do użytku 60–65% ogółu mieszkań (w 1995 kania. Natomiast zgodnie z art. 4 Ustawy o ochronie praw roku – 6,3%). Główna zmiana w miastach polega zatem lokatorów tworzenie warunków do zaspokojenia potrzeb na przejściu z systemu budownictwa spółdzielczego loka- mieszkaniowych wspólnoty samorządowej należy do za- Kraj 2004 r. 2007 r. torskiego do deweloperskiego. Co ciekawe, firmy budujące na sprzedaż i wynajem niejednokrotnie powstawały na dań własnych gminy. Chociaż działania władz w zakresie Austria 457 474 polityki mieszkaniowej powinny być nastawione na zas- bazie spółdzielni mieszkaniowych, korzystając nie tylko Belgia 415 468 pokajanie potrzeb obywateli, można odnieść wrażenie, że z ich zasobów kadrowych i organizacyjnych, lecz także w Polsce skupiają się one głównie na obronie interesów Bułgaria 486 x finansowych. deweloperów, agencji obrotu nieruchomościami i banków Czechy 435 438 MIASTA BEZ ZASOBÓW kredytujących budownictwo. Dania 470 530 Miasta, czy szerzej mówiąc gminy, nigdy nie były Finlandia 489 515 podmiotem, który w rzeczywistości odgrywałby główną Francja 495 508 rolę w procesie budowy mieszkań w Polsce. Nie musiały. W ich zasobach znajdował się stosunkowo duży odsetek Grecja 505 x lokali, którymi zarządzały. Dodatkowo czynsze i przy- Hiszpania 510 544 działy lokali były regulowane także w zasobach prywat- /// Osiedle kontenerów w Józefowie, woj. mazowieckie, fot. Katarzyna Czarnota Holandia 417 428 nych („komunalny tryb najmu”). Jednak mieszkań komu- nalnych jest coraz mniej. Niemcy 472 459 W Poznaniu w ciągu 15 lat (1995–2009) miasto POMOC MALEJE, DŁUGI ROSNĄ Portugalia 495 526 sprzedało dotychczasowym lokatorom, na preferencyjnych Prywatyzacja rynku budownictwa mieszkaniowego warunkach, ponad 10,5 tys. lokali, czyli 41% tego, co Rumunia 381 x i zasobów mieszkaniowych nie budzi obaw wśród po- posiadał samorząd lokalny. W tym samym okresie wybu- lityków. Nie zastanawiają się nad jej konsekwencjami. Węgry 424 x dowano jedynie 638 nowych mieszkań komunalnych. Jeden z poznańskich radnych, przewodniczący Komisji Włochy 460 486 W Gdańsku sprzedano ponad 25,5 tys. mieszkań komu- Gospodarki Komunalnej i Polityki Mieszkaniowej, nalnych, a wybudowano zaledwie 928 nowych. Procesy Polska 335 344 przekonywał mnie w rozmowie, że sama wysprzedaż wysprzedaży majątku komunalnego doprowadziły do mieszkań komunalnych nie jest zła. Utrzymuje, że pomoc tego, że w dzisiejszych miastach mieszkania komunalne miasta w tym zakresie powinna mieć charakter podmio- stanowią już niespełna 13% wszystkich zasobów loka- /// Osiedle kontenerów w Józefowie, woj. mazowieckie, fot. Katarzyna Czarnota OD SPÓŁDZIELNI DO BUDOWNICTWA DEWELOPERSKIEGO towy, a nie przedmiotowy. Czyli miasto nie powinno lowych, kiedy jeszcze na początku lat 90. w zasadzie co budować mieszkań socjalnych, ale kierować konkretny Jeszcze w połowie lat 90. w ramach budownictwa czwarte mieszkanie było komunalne. strumień pieniędzy do określonych mieszkańców celem Łatwo zauważyć, że Polska jest krajem o jednym uspołecznionego – do którego zaliczyć mogliśmy przede Wyprzedanie lokali komunalnych pozbawiło zaspokojenia ich potrzeb w tym zakresie. Przyjrzyjmy się z najskromniejszych zasobów mieszkaniowych w Euro- wszystkim spółdzielnie mieszkaniowe, a następnie przed- gminy możliwości prowadzenia aktywnej polityki bliżej tej argumentacji. pie. Z problemem nie uporały się ani rządy PRL-u, ani siębiorstwa państwowe budujące mieszkania zakładowe mieszkaniowej. Rządzących to jednak nie martwi. Polityka władz centralnych i lokalnych polegająca też władze III RP. W ciągu 22 lat, od czasów transfor- >>> Proces wyprzedaży mieszkań nie został zatrzymany. na prywatyzacji mieszkalnictwa nie łączy się dziś ze macji, stan ten nie uległ znaczącej poprawie. Dokonana W dalszym ciągu, gdyby przyjrzeć się budżetom miast 1 wzrostem pomocy podmiotowej. Podstawowym instru- została za to głęboka restrukturyzacja zarówno w zakresie R. Nowicki, „Kryzys na własne życzenie”, materiał na posiedzenie Stałego Przed- na rok 2011, lokale komunalne będą sprzedawane, stawicielstwa Kongresu Budownictwa, Sejm RP, Warszawa 13.05.2009, www. mentem są tu tzw. „dodatki mieszkaniowe”. Jeżeli budownictwa mieszkaniowego, jak i zasobów lokalowych. kongresbudownictwa.pl (dostęp z dn. 10.09.2010 r.). a uzyskane w ten sposób pieniądze nie zostaną >>> M # 022 | mieszkanie - prawem czy towarem? w kwestii mieszkaniowej raz jeszcze | M # 023 prześledzimy jednak ich dystrybucję, łatwo zauważymy, stopniowo będą zapewniane bardziej partycypacyjne od że w ostatnich latach pomoc tego typu znacząco zmalała dzisiejszych procedury zarządzania miastem. W takim (zmalały zarówno wypłacane kwoty, jak i liczba wypła- miejscu z reguły pojawia się sakramentalne pytanie: skąd canych dodatków). W 2004 roku w polskich miastach wziąć na to pieniądze? na dodatki wydano łącznie 993,8 mln zł, w 2009 roku Przyjrzyjmy się bliżej wydatkom Poznania na mo- wydano na nie natomiast 594,6 mln, czyli ponad 40% dernizację (czyli nawet nie na budowę) stadionu miej- mniej! Z uwagi na kryzys, w 2010 roku suma ta wzrosła skiego. Obiekt ten kosztował 750 mln zł (w rzeczywis- do 640,5 mln zł. tości więcej, ale trzymajmy się „publicznie przyjętej” kwo- Można oczywiście zaryzykować hipotezę, że powo- ty). Wydatkowano je w ciągu ostatnich trzech lat. Gdyby dem spadku sumy wypłacanych dodatków była poprawa te pieniądze wydano na budowę mieszkań komunalnych, materialnych warunków życia mieszkańców. Część osób, powstałoby ich, lekko licząc, 5–6 tys. Gminy potrafią wy- ze względu na restrykcyjne przepisy dotyczące przyzna- budować mieszkania tańsze o połowę lub nawet o dwie wania „dodatków mieszkaniowych”, chętniej brała coraz trzecie, niż deweloperzy. Łatwo wywnioskować więc, że łatwiej dostępne kredyty i ustawiała się przy okienku pojawienie się na rynku tylu mieszkań (a także lokali w banku, a nie w długich kolejkach w urzędzie miasta. użytkowych) mocno zbiłoby ceny nieruchomości na W pierwszym przypadku wystarcza w zasadzie dowód rynku wtórnym i pierwotnym. Spadłyby też czynsze, bo osobisty, w drugim potrzebna jest z reguły cała masa pa- nawet najwyższy komunalny czynsz obliczony na 10 zł pierów. Szybkie kredyty nie rozwiązują jednak problemów za metr kwadratowy jest przeważnie zdecydowanie niż- kredytobiorców. Taka polityka prowadzi do większego szy od komercyjnego. Taka sytuacja oczywiście jednak zadłużenia mieszkańców i gwałtownie rosnącego odsetka nie uszczęśliwiłaby deweloperów, agencji obrotu nieru- osób zalegających ze spłatą kredytów, jak też innych płat- chomościami, banków oraz kamieniczników, pod pre- ności, w tym czynszów. Co prawda zadłużenie w zasobach sją których działają elity rządzące w naszych miastach. komunalnych spada z powodu ich sukcesywnej wysprze- To nie wszystko. Poznań z tytułu dzierżawy odre- daży przez gminy, ale jednocześnie w budynkach zarzą- montowanego stadionu miejskiego będzie otrzymywał dzanych przez wspólnoty mieszkaniowe zadłużenie loka- rocznie tylko od 4 do 7 mln zł. Zyski miasta z tytułu wy- /// Osiedle kontenerów w Józefowie, woj. mazowieckie, fot. Katarzyna Czarnota torów gwałtownie rośnie. Jasne staje się więc, że pod- najmu mieszkań komunalnych, które mogłyby powstać miotowa pomoc socjalna szwankuje. A problem wraca w miejscu stadionu, byłyby dwu- albo trzykrotnie większe. do urzędu „innymi drzwiami”. Świadczy o tym, jak to Dodatkowo miasto nie musiałoby płacić rokrocznie wie- W efekcie borykamy się z wieloma problemami: Z sięganiem przez władze po coraz bardziej ma miejsce w Poznaniu, wzrastająca ciągle liczba rodzin lomilionowych odszkodowań dla właścicieli prywatnych kontrowersyjne metody podczas szukania z zasądzonymi wyrokami eksmisji, z prawem do lokalu kamienic z powodu niezagwarantowania mieszkania dla Z wysokimi, wywindowanymi w ostatnich latach szybkiej recepty na rozwiązanie dramatycznych socjalnego. W stolicy Wielkopolski jest ich ponad 2 ty- rodzin z orzeczonymi eksmisjami do lokali socjalnych. cenami nowo wybudowanych mieszkań oferowanych problemów mieszkaniowych – budownictwo siące, a miasto wydaje z tego tytułu już ponad 10 mln Problemem są więc między innymi priorytety w mieście. głównie przez deweloperów oraz z wysokimi 5 kontenerowe i inne tego typu substandardowe zł rocznie na odszkodowania dla prywatnych właścicieli MIASTO CZY GETTO czynszami najmu. Stanowi to barierę nie do rozwiązania. Kontenery socjalne powstały, kamienic. Na dodatki – porównajmy – miasto wydało 1 przekroczenia dla poważnej części mieszkańców powstają lub są planowane w wielu miejsco- w 2010 roku 14,7 mln zł. Można by wymieniać jeszcze wiele innych korzy- miast. wościach, zarówno w dużych aglomeracjach, Błędem jest także postrzeganie budownictwa komu- ści, jak np. podatkowe (zasiedlenie miasta), a nawet po- jak i mniejszych miastach. Przeważnie rodzą nalnego i dysponowanie tego typu zasobami jako rodzaj Z wysokim zadłużeniem gospodarstw domowych wiedzieć, że – przypuszczalnie – taka liczba mieszkań protesty mieszkańców osiedli sąsiadujących pomocy społecznej. Przed takim podejściem nie uchronili i coraz większymi trudnościami w spłacie zobo- komunalnych w tak krótkim czasie nie byłaby potrzebna. z miejscem ich powstawania. Obawiają się się nawet niektórzy działacze lokatorscy. Istotne jest jed- wiązań, przy szwankującej i celowo ograniczanej Część funduszy można by więc przeznaczyć na aktywi- oni głównie napływu tzw. „elementu”, wzrostu nak nie tylko, by mieszkania komunalne były do dyspo- podmiotowej pomocy socjalnej. zację innych form budownictwa społecznego (np. spół- patologii i przestępczości (w Białymstoku zycji wyłącznie dla najbiedniejszych rodzin. Ważne, by 2 dzielnie, TBS-y) czy też na odzyskiwanie pustostanów Z rosnącym zagrożeniem eksmisyjnym (rocznie planowane osiedle kontenerowe nie powstało wspólnota samorządowa mogła prowadzić politykę miesz- (Poznań np. posiada ich ok. 800). W ten sposób rozwią- w Polsce do sądów wpływa 30–40 tys. pozwów pod wpływem protestów). Natomiast sama kaniową. Mogłaby ona dzięki temu też przeciwdziałać zano by w poważnej części jeden z palących problemów o „opróżnienie lokalu mieszkalnego”, a komornicy polityka mieszkaniowa w tym kontekście masowej migracji poza obręb miasta, proponując dogodne miasta i jego mieszkańców. przeprowadzają 7–7,5 tys. eksmisji, w tym jedną rzadko budzi sprzeciw. Do tego typu akcji warunki osiedlania się w jego „murach” grupom takim Zmierzając ku końcowi tej statystycznej opowieści 3 trzecią do zdewastowanych hoteli robotniczych czy skierowanych przeciw budowie kontenerów jak na przykład absolwenci wyższych uczelni. W Polsce o budownictwie i mieszkalnictwie komunalnym w Polsce, podobnego typu lokali; problem ten dotyczy rocznie i polityce wysiedlania doszło np. tylko w Poz- wciąż zbyt mała jest też podaż lokali na wynajem, co chciałbym jeszcze w skrócie zarysować obecną sytuację. 100–120 tys. osób). naniu i Gdańsku. nota bene kłóci się z forsowaną współcześnie wizją Powstały stadiony – mieszkań w dalszym ciągu brak. mobilności społecznej. >>> Z rosnącym problemem gmin w pokryciu roszczeń Z gettoizacją miast, wzrostem nierówności i odpływami bogatszych mieszkańców, co MIESZKANIA I STADIONY odszkodowawczych z powodu niewywiązywania się z ich obowiązków konstytucyjnych i ustawowych. prowadzi do spadku dochodu miast. Prognozy Obciążają one w coraz większym stopniu ich demograficzne dla większości polskich Budownictwo komunalne to przede wszystkim 6 dużych ośrodków nie są korzystne. Poznań, 4 budżety. szereg korzyści dla władz, nie tylko źródło problemów. przykładowo, do ok. 2030 roku może stracić Żeby jednak ten fakt dostrzec, konieczna jest zmiana nawet 80 tys. mieszkańców (obecnie liczy polityki i priorytetów budżetowych. Gminy są obecnie trochę ponad 560 tys.). W ostatnich kilku podstawowym podmiotem, który może przywrócić sens latach ze stolicy Wielkopolski wyprowadziło uspołecznionym formom budownictwa mieszkaniowego się kilkanaście tysięcy obywateli. W części i gospodarki mieszkaniowej – zwłaszcza jeżeli równolegle >>> M # 024 | mieszkanie - prawem czy towarem? mieszkaNIOWE NIEPOROZUMIENIE | M # 025

osiedlają się oni w graniczących z Poznaniem GWAŁTOWNIEJ I BRUTALNIEJ gminach (osiedlach jednorodzinnych) i tam płacą podatki dochodowe. Tymczasem podatek dochodowy Procesy i problemy, jakie dostrzegamy w Polsce, od osób fizycznych to blisko 30% wpływów do mają oczywiście miejsce także na Zachodzie. U nas kasy miasta Poznania (prognoza na 2011 rok). Dla jednak – jak to zwykle bywa – wszystko przebiega porównania – wpływy z podatku od osób prawnych, gwałtowniej i brutalniej. Dla dzisiejszego miasta firm to zaledwie 4,5%. najlepszym rozwiązaniem byłoby zachowanie daleko idącego pluralizmu, zarówno w sposobie organizowania Ze wzrostem konfliktów miejskich związanych i finansowania budownictwa mieszkaniowego, jak też nie tylko z problemami lokatorskimi, lecz także w kwestiach dotyczących zróżnicowania własności z przestrzennymi, spowodowanymi przedkładaniem zasobów lokalowych. Tymczasem popadliśmy z jednej Tomasz Fudala, Urszula Siemon przez władze miejskie interesów deweloperskich nad skrajności w drugą, z jednego niewydajnego systemu – Muzem Sztuki Nowoczesnej w Warszawie 7 interes mieszkańców i pracowników. w inny. Realny socjalizm, z forsowaną wizją industria- lizacji i urbanizacji, wymuszanym etatyzmem, nie podołał zadaniom w zakresie potrzeb mieszkaniowych. Realny kapitalizm, z doktrynalną wiarą w możliwości regulacji MIESZKANIOWE rynkowych, również poniósł na tym polu porażkę. W jednym i drugim przypadku kwestia mieszkaniowa

pozostała nierozwiązana. /// Powrót do Miasta, MSN, fot. Bartosz Stawiarski Rodzi ona dziś więc konflikty przynajmniej na NIEPOROZUMIENIE kilku poziomach. Po pierwsze, oczywiście na poziomie lokatorskim, który dotyczy zarówno problematyki wy- sokości czynszów, dostępności mieszkań socjalnych, „Gdybym był młodym architektem w Polsce, 1 wysiedleń (eksmisje), jak i prywatyzacji kamienic. Walkę zakładałbym spółdzielnie mieszkaniowe” tę, czasami przy wsparciu grup politycznych, prowadzą – powiedział podczas wizyty w Polsce z tzw. ruchem lokatorskim, a więc reprezentanci części przede wszystkim stowarzyszenia lokatorskie. Po dru- Dietmar Eberle, jeden z najbardziej cenionych społeczeństwa o najniższych dochodach. Walczą oni o uz- gie, prowadzona jest walka na poziomie – nazwijmy europejskich architektów go – planowania przestrzennego. Tutaj podmiotem nanie kwestii mieszkalnictwa za priorytet polityki miej- oporu są najczęściej różnego typu lokalne komitety skiej. To dla większości z nich, zajmujących mieszkania komunalne, kwestia dobrej polityki mieszkaniowej jest protestacyjne, które niestety rzadko potrafią połączyć się Bardzo trudno wprowadzić w życie hasło promocyjne w jeden zwarty ruch miejski i wyjść poza partykularne kwestią być albo nie być. „Zakochaj się w Warszawie”, nawet przy najszczerszych Drugą rozpoznawalną grupą lobbingową są dewelo- postulaty. Niemniej jednak stanowią one odpowiedź na chęciach. Stolica nie jest wdzięcznym obiektem uczuć. próbę podporządkowania miasta – rozpatrywanego także perzy, o których dobro dbają kolejne rządy. Władze boją Niełatwo tu zamieszkać - na rynku nowych mieszkań się jak ognia jakiejkolwiek formy interwencjonizmu, który pod kątem infrastrukturalnym – interesom deweloperów panuje drożyzna, brakuje mieszkań komunalnych, a ceny i korporacji. Wreszcie po trzecie, rodzi to konflikty na mógłby osłabić wzorowy przez lata wzrost gospodarczy lokali na wynajem przyprawiają o zawał. To tylko naj- i przeczyć wierze w samoregulującą moc wolnego rynku. płaszczyźnie pracowniczej, ponieważ gmina jest dziś bardziej widoczne skutki wycofania się władz z aktywnej jednym z większych pracodawców, działającym np. Sześćdziesiąt procent społeczeństwa żyje natomiast polityki mieszkaniowej. Budownictwo społeczne zostało gdzieś pomiędzy tymi skrajnymi grupami. Nie stać ich w sferze opiekuńczo-wychowawczej. Jest też odpo- w Polsce porzucone, spółdzielczość skompromitowana wiedzialna za „organizację” rynku pracy lub w sposób na mieszkania oferowane przez deweloperów, ale też nie w czasach PRL-u, a wolnorynkowe mieszkalnictwo mogą starać się o przydział mieszkania komunalnego. pośredni decyduje o warunkach pracy (np. bazary). obliczone jest głównie na własność prywatną. Obywatele Dodajmy, że w dobie „śmieciowych umów” i niepewnego Dzieje się tak z prostej przyczyny: urzędnikom brakuje nie dostrzegają, że coś jest nie w porządku, skoro więk- lokali, nie mają więc czego przydzielać. Nasze miasta nie zatrudnienia to nie zmieniający się jak w kalejdoskopie szości z nich nie stać na 30-letnie kredyty. pracodawcy, ale lokalne władze stają się coraz częstszym dysponują mieszkaniami na wynajem ani dla nas, ani dla Przygotowując kolejną edycję „Warszawy w Budo- przyjezdnych. Najłatwiej dostępne są lokale dla najlepiej celem żądań poprawy warunków życia (czego dowodem wie”, festiwalu projektowania miasta w Muzeum Sztuki są np. protesty antydrożyźniane). Protesty pracownicze 2 sytuowanych, których stać na zaciągnięcie i spłacanie Nowoczesnej w Warszawie , zdaliśmy sobie sprawę, że wieloletniego kredytu. W Warszawie, gdzie w 2010 roku organizowane przed ratuszem stają się zatem coraz dyskusje o mieszkaniach w naszym kraju dotykają częstszym widokiem. Praca jest oczywiście powiązana przeciętne zarobki były wyższe od średniej krajowej dwóch skrajności. Jedną widoczną grupą domagającą o prawie jedną trzecią, statystycznego Kowalskiego z problematyką mieszkalnictwa. Warunki pracy i warun- się zmian w polityce mieszkaniowej są osoby związane ki lokalowe stanowią jednak jeden z najważniejszych do z miesięcznej pensji stać było jednak na zakup tylko rozwiązania problemów miasta. I nie da się ich od sie- połowy metra kwadratowego mieszkania. Oznacza 1 bie oddzielić. Dietmar Eberle, wykład w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w War- to, że na zakup mieszkania o powierzchni 60 metrów szawie, czerwiec 2011. kwadratowych Kowalski musi przeznaczyć w całości 120 2 Wszystkie badania na podstawie danych GUS-u. „Warszawa w Budowie” to festiwal projektowania miasta organi- miesięcznych pensji. Tymczasem ekonomista Szkoły zowany od 2009 roku przez Muzeum Sztuki Nowoczesnej w War- Głównej Handlowej w Warszawie, Dominika Brodowicz, szawie. Konfrontuje pochodzącą z różnych dziedzin wiedzę eksper- cką na temat miasta, poszukuje ognisk zapalnych na jego mapie, przypomina, że według światowych standardów i zaleceń powraca do cennych doświadczeń z historii architektury i urbani- wydatki na mieszkanie nie powinny przekraczać jednej styki, a jednocześnie stara się przewidzieć tendencje w rozwoju czwartej miesięcznego dochodu. W Warszawie dla Warszawy. Jednym z tematów trzeciej edycji festiwalu (październik znakomitej większości jest to nierealne. /// Demonstracja lokatorów z Garbar, Poznań 2011, 2011) była polityka mieszkaniowa. Kwestii tej dotyczyła również >>> fot. Weronika Duszak część wystawy głównej oraz dyskusje i warsztaty. M # 026 | mieszkanie - prawem czy towarem? MIESZKANIOWE NIEPOROZUMIENIE | M # 027

ŚWIĘTA PRYWATYZACJA I DROGI SPÓŁDZIELNIE

W momencie transformacji ustrojowej Polska Uratować nas mogą spółdzielnie mieszkaniowe. posiadała bardzo atrakcyjny zasób mieszkaniowy, Od początku XX wieku były one rozpowszechnioną w którym przewagę stanowiły mieszkania komunalne formą mieszkalnictwa, która nie ma jednak obecnie i społeczne. Zasób ten, odpowiednio zarządzany, mógł w Polsce uprzywilejowanych warunków. Zmagamy się dać podstawę przemyślanej polityce mieszkaniowej. z ustawodawstwem nastawionym na potrzeby wolnego Mieszkania były jednak w bardzo złym stanie i w obli- rynku. O znikomym statusie spółdzielczości świadczy czu nowych wyzwań postanowiono rozwiązać problem fakt, że wszystkie polskie spółdzielnie (spożywcze, rze- w najprostszy możliwy sposób, czyli na drodze prywa- mieślnicze czy mieszkaniowe) wytwarzają razem tylko tyzacji. Trend ten nadal się utrzymuje – władze ciągle 1 procent produktu krajowego brutto. Jak doszło do chętniej pozbywają się mieszkań z zasobu miejskiego, niż tego, że ta idealna forma zrzeszania się została zupeł- budują nowe lokale. Taka polityka przynosi oszczędności, nie porzucona? nasze samorządy nie ponoszą kosztów zarządzania Od początku XX wieku spółdzielcom opłacało się wieloma nieruchomościami, ale w jej efekcie obywatele budować razem, bo wspólnie mogli pozyskać mieszka- w całości muszą zdać się na ceny dyktowane przez dewe- nia dużo taniej. Niestety w państwach bloku komuni- loperów i firmy handlujące mieszkaniami. Jak to wygląda stycznego spółdzielczość nie była niezależna. Powstawały w praktyce? gigantyczne spółdzielnie, które mijały się z ideą działania Marże deweloperów sięgają w Polsce aż 40–100 pro- dla wspólnego dobra, za to na wiele lat skompromitowały cent ceny, podczas gdy w krajach zachodnich, gdzie jest myślenie wspólnotowe. W PRL-u spółdzielczość została więcej tanich mieszkań społecznych i komunalnych, całkowicie podporządkowana wymogom gospodarki deweloper może zarobić tylko 7 procent. Profesor Marek planowej, co ograniczało możliwości działania władz Bryx (prorektor, Szkoła Główna Handlowa w Warszawie) spółdzielni – poczynając od planowania kosztów miesz- rozwiewa jednocześnie złudzenia na temat deweloperów: kań, a kończąc na sposobie rekrutacji członków. „W momencie, w którym nie można uzyskać około 100 Źródłem patologii – skutecznie do dziś ośmieszającej procent narzutu, deweloperzy się wycofują, co widać było spółdzielczość – było scedowanie na spółdzielnie dwa lata temu. Kupili działki i wolą przeczekać, bo liczy zadań zastrzeżonych dotychczas dla rad narodowych. się ta marża, którą chcą uzyskać”3. Jak twierdzi historyk Krzysztof Madej, spółdzielczość W zjawisko to nie interweniują żadne organy przestała być tym, czym była przed wojną, a więc dobro- władzy. Już na pierwszy rzut oka widać, że Ministerstwo wolnym zrzeszeniem członków. Stała się natomiast Infrastruktury – urząd odpowiedzialny za politykę czymś w rodzaju kwaterunku. Konsekwencją ograniczenia mieszkaniową państwa – przygotowuje ustawy pod kątem społecznej kontroli w działalności spółdzielni były roz- wąskiej grupy najlepiej zarabiających. Wykluczeni to myte reguły przydziału mieszkań i korupcja. „Według ba- między innymi osoby o średnich dochodach i miejski dań socjologicznych, w jednej z warszawskich spółdzielni prekariat, pracujący na umowy o dzieło. Trudno też 20% mieszkań było do dyspozycji rad narodowych, 30% nazwać komfortową sytuację nielicznych, którzy mogą – MO i wojska, a reszta przydzielana była za łapówki”4. sobie pozwolić na zaciągnięcie drogich kredytów. No i jak tu przełamać czarną passę spółdzielczości, Szczęśliwcy będą je w końcu spłacać aż do emerytury, kiedy tylko na spółdzielczość ogromna część Polaków drżąc przed utratą pracy. Towarzyszyć im będzie w tym może dzisiaj liczyć? Dobrym rozwiązaniem są różne głos urzędników – nie mylić z głosem rozsądku – mó- formy zrzeszeń i wspólnego budowania, które mogą wiący, że „jako obywatele państwa na dorobku musimy też mieć formę grupowych zakupów i negocjacji u de- zaciskać pasa”. No cóż, przecież wszyscy dookoła oszczę- welopera. „Gdybym był młodym architektem w Polsce, dzają, musimy więc poczekać z aktywną polityką miesz- zakładałbym spółdzielnie mieszkaniowe”5, powiedział kaniową, dopóki nie zbudujemy dróg, które już zaczęliśmy podczas wizyty w Polsce Dietmar Eberle, jeden z naj- budować. Tymczasem strona internetowa ministerstwa bardziej cenionych europejskich architektów. Pozostaje odpowiedzialnego również za mieszkalnictwo to nam mieć nadzieję, że jego słowa przekonają młodych www.transport.gov.pl. Niezgrabne hasło: „Buduje się projektantów. drogi, buduje się kolej, buduje się lotniska”, które uparcie miga na tym portalu, tylko upewnia odwiedzających WIEDEŃCZYCY NIE KUPUJĄ, WIEDEŃCZYCY WYNAJMUJĄ w przekonaniu, że to ministerstwo mieszkalnictwem się Z punkt widzenia przeciętnego obywatela polityka nie zajmuje. >>> mieszkaniowa powinna być jednym z priorytetów władz, zwłaszcza gdy zdobycie mieszkania angażuje zarobki ca- łej rodziny na wiele lat. Profesor Marek Bryx przywołuje >>>

4 K. Madej, Spółdzielczość mieszkaniowa. Władze PRL wobec nieza- leżnej inicjatywy społecznej (1961–1965), Warszawa 2003. 3 Rozmowa z prof. Markiem Bryksem, wrzesień 2011, archiwum 5 Dietmar Eberle, wykład w Muzeum Sztuki Nowoczesnej w War- festiwalu „Warszawa w Budowie”. szawie, czerwiec 2011.

/// Spółdzielnia Venta (1989/1990), fot. Arch. Spółdzielni Venta M # 028 | mieszkanie - prawem czy towarem? PRAWO LOKATORSKIE W DZIAŁANIU | M # 029 historyczne argumenty: „XIX-wieczna Warszawa pełna społeczną i ekologiczną. Dlatego też zorganizowaliśmy była mieszkań na wynajem. Były to mieszkania prywatne, warsztaty „Zakładamy spółdzielnię!”. Zaprosiliśmy do kamienice z lokalami na wynajem. Pierwszy system kre- nich ludzi, którzy uważają, że „lepiej żyje się w miejscu, dytowania w Polsce, który powstał w 1815 roku, polegał w którym można liczyć na pomoc sąsiada; gdzie łatwo Karol Haratyk, Dorota Wnęk na tym, że władze miasta dofinansowywały deweloperów, jest żyć i razem i oddzielnie; gdzie je się warzywa ze jak byśmy to dziś powiedzieli, właścicieli przyszłych ka- wspólnego ogródka i razem zamiata chodniki; w któ- mienic, którzy decydowali się budować. Powstaje pytanie, rym osoby starsze mogą liczyć na towarzystwo, a naj- dlaczego o tym nie pamiętamy?”6. młodsze na opiekę”8. Dostaliśmy ponad 100 zgłoszeń. Z dyskusją o sytuacji mieszkaniowej trudno jest jed- Trzydziestoosobowa grupa warsztatowa, razem z grupą PRAWO LOKATORSKIE W DZIAŁANIU nak przebić się do sfery publicznej, bo wokół tego tema- architektów, próbowała nadać kształt swojemu wymarzo- tu narosło wiele nieporozumień. Podstawowe z nich nemu osiedlu. Zaproponowała szereg miejsc wspólnych Dlaczego lokatorom potrzebna jest Zrewidowana Europejska Karta Społeczna? tkwi w przekonaniu, że mieszkania musimy posiadać na dla mieszkańców i usługi dla sąsiadów, których brakowało własność. W 2011 roku wiceminister infrastruktury Piotr w okolicy: przedszkole, hostel, restaurację, klub. Styczeń nie pozostawiał złudzeń, mówiąc, że w przygo- Uczestnicy chcieli, by ich przyszłe miejsce zamiesz- towywanym programie Społecznych Grup Mieszka- kania dopełniało istniejące budynki, nie ingerowało ne- niowych chodzi o stopniowe dochodzenie do własności. gatywnie w estetykę okolicy, generowało pozytywną Obywatel dostaje mieszkanie, które spłaca w czynszu. aktywność sąsiedzką. Takich dążeń na próżno szukać Co jednak z tymi, którzy nie chcą posiadać i wiązać się można wśród deweloperów, a nawet miejskich urzędni- kredytami, a zamiast tego wolą zachować niezależność ków, których naczelnym hasłem jest: generować zysk i wynajmować mieszkania za małe pieniądze przez całe finansowy. Doświadczenia zagraniczne pokazują jednak, życie, jak na przykład wiedeńczycy? że tworzenie miast poprzez wspieranie zaangażowania Mieszkania społeczne to w wielu krajach mieszka- mieszkańców przynosi pozytywne efekty. Inwestycja we nia budowane przez państwo dla osób, których nie stać wspólnoty to inwestycja w jakość miasta. na zakup własnego lokum po cenach rynkowych. Szansą na częściowe wyjście z impasu mieszkanio- Są to w większości mieszkania na wynajem. W krajach wego powinny być więc m.in. nowocześnie działające zachodnich stanowią one co najmniej 20–30 procent wspólnoty mieszkaniowe budowane na sprawdzonych wszystkich lokali. W Polsce jest to zaledwie 12–15 zasadach, takich jak co-housing, czy spółdzielczość procent. Powrotem do idei mieszkania społecznego wzbogacona o nowoczesne technologie, polityki eko- po 1989 roku miało być powołanie Towarzystw Bu- logiczne, nowoczesne polityki pomocy społecznej downictwa Społecznego, jednak z powodu niewystar- i samoorganizacji. Tegoroczny warszawski boom zwią- czających środków z budżetu i ogólnej prorynkowej zany z projektami architektonicznymi, osiedlowymi linii rządu ten sektor budownictwa przez lata stop- czy partycypacyjnymi pokazuje, że rośnie społeczna niowo zamierał. Śmierć TBS-ów przypieczętowało świadomość i gotowość do działania. Potrzeba jeszcze w 2009 roku zamknięcie Krajowego Funduszu tylko, by ze strony władz pojawiła się chęć współpra- Mieszkaniowego, który je finansował7. cy w dążeniu do najlepszego wykorzystania obudzo- Eksperci zgodnie powtarzają, że budownictwo nego potencjału. społeczne z prywatnych pieniędzy nie ma racji bytu. /// Manifestacja krakowskich organizacji lokatorskich, 18 kwietnia 2011, fot. Karol Haratyk Państwo powinno animować ten sektor i wznosić miesz- kania czynszowe dla osób, które zarabiają zbyt mało, 8 Materiały festiwalu „Warszawa w Budowie”, www.warszawawbu- by dostać kredyt w banku, ale są w stanie się utrzymać dowie.pl. Magazyn „Miasta” ogłosił konkurs na spostrzegawczość: znajdź różnice w zobowiązaniach, i płacić rozsądny czynsz. Władze mogą oddawać ziemię pod budownictwo społeczne i tworzyć niekomercyjny które nakładają na instytucje publiczne dwa poniższe akty prawne: system kredytowy, który pozwala obywatelom mieszkać /// Spółdzielnia Venta (1989/1990), fot. Arch. Spółdzielni Venta taniej (np. system oszczędzania wzorowany na niemiec- Art. 75, ust. 1 Konstytucji RP kich kasach oszczędnościowo-budowlanych). Władze publiczne prowadzą politykę sprzyjającą zaspokojeniu potrzeb mieszkaniowych obywateli, w szczególności MIASTO TO NIE FIRMA przeciwdziałają bezdomności, wspierają rozwój budownictwa socjalnego oraz popierają działania obywateli zmierzające do uzyskania własnego mieszkania. Podczas zeszłorocznej edycji festiwalu „Warszawa w Budowie” zastanawialiśmy się, w jaki sposób mo- Art. 31 Zrewidowanej Europejskiej Karty Społecznej (ZEKS) żna w przyszłości programować spółdzielnie, które swoim funkcjonowaniem i nowoczesną organizacją Prawo do mieszkania mogłyby wspierać na przykład miejską politykę W celu zapewnienia skutecznego wykonywania prawa do mieszkania, Strony zobowiązują się podejmować działania zmierzające do: 6 Rozmowa z prof. Markiem Bryksem, dz. cyt. 7 Kwestia mieszkań społecznych jest jeszcze bardziej dramatyczna 1. popierania dostępu do mieszkań o odpowiednim standardzie; w innych krajach Europy Środkowej i Wschodniej – na Węgrzech 2. zapobiegania i ograniczania bezdomności, w celu jej stopniowego likwidowania; to 4 procent w ogólnym zasobie, podczas gdy w Holandii to 35 procent. 3. uczynienia kosztów mieszkań dostępnymi dla osób, które nie mają wystarczających zasobów. >>> M # 030 | mieszkanie - prawem czy towarem? PRAWO LOKATORSKIE W DZIAŁANIU | M # 031

Śledztwo przeprowadzone przez Stowarzyszenie PRAWO DO MIESZKANIA W KSIĄŻKACH Krakowska Grupa Inicjatywna Obrony Praw Lokatorów Cena 1 m kw. nie wykazało istotnych różnic pomiędzy powyższymi Konstytucja, podobnie jak ZEKS, gwarantuje prawo artykułami. Prócz jednej: art. 31. ZEKS nie nakłada do mieszkania. Prawo to potwierdza ustawa o ochronie mieszkań na Polskę żadnych zobowiązań, bo ZEKS została przez praw lokatorów z 2001 roku, stanowiąc: „Tworzenie Polskę podpisana, ale nie ratyfikowana. Wstępując do warunków do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych w porównaniu Rady Europy, Polska w 1997 roku ratyfikowała Euro- wspólnoty samorządowej należy do zadań własnych pejską Kartę Społeczną (EKS). W 1996 roku Rada gminy” (art. 4, ust. 1), oraz projekt uchwały „Wielolet- z zarobkami Europy uznała ochronę ekonomiczną i socjalną niego programu gospodarowania mieszkaniowym zapewnioną przez EKS za niewystarczającą, więc zasobem Gminy Miejskiej Kraków” na lata 2011–2016 rozszerzyła ją w formie ZEKS, ratyfikowanej przez 31 (druk 226). Projekt ten powtarza stosowne zapisy obo- państw Rady Europy. Wśród tych państw brakuje jed- wiązujących uchwał wcześniejszych: „tworzenie warun- nak Polski. EKS oraz ZEKS stanowią katalog praw ków do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych wspólnoty tzw. drugiej generacji, wyliczają bowiem prawa pra- samorządowej jest jednym z zadań własnych gminy. cownicze, prawa osób zagrożonych marginalizacją Zadanie to obejmuje z kolei przede wszystkim zapew- z powodu ubóstwa lub niepełnosprawności, prawo nienie lokali socjalnych i zamiennych oraz zaspokajanie do pomocy społecznej i zdrowotnej oraz do zabezpie- potrzeb mieszkaniowych gospodarstw domowych /// Źródło: Biuletyn Statystyczny Miasta Krakowa; KRN czenia socjalnego. o niskich dochodach”. ZEKS nakłada na państwa obowiązek składania PRAWO DO MIESZKANIA W DZIAŁANIU W MAKROSKALI cyklicznych sprawozdań z realizacji zobowiązań wyni- ROZWIĄZANIE PRAWO DO MIESZKANIA W DZIAŁANIU W MIKROSKALI kających z umowy. Sprawozdania te są następnie ocenia- Dane zawarte w tym dokumencie nie pozwalają ne przez organy RE. Jak mogłoby wyglądać sprawozda- jednak dociec, w jaki sposób gmina realizuje zadania Rozwiązaniem problemów mieszkaniowych nie Prawo „w działaniu” okazuje się rażąco odmienne nie Polski z realizacji art. 31. ZEKS i jak zostałoby w tym zakresie. W latach 2007–2009 wybudowała ona mogą być zasiłki ani dodatki mieszkaniowe. W 2010 od prawa zawartego w przepisach – nie tylko na pozio- ono ocenione? w Krakowie niecałe 2 procent lokali oddanych do użytku. roku w Krakowie wypłacono 84 tys. dodatków miesz- mie danych statystycznych, lecz także na bardziej Zadając to pytanie, pytamy jednocześnie, czy władze Obecnie posiada około 5 procent krakowskich lokali kaniowych o średniej wartości 204 zł (GUS). Polityka „ludzkim” poziomie. Organizacje lokatorskie w Polsce publiczne realizują art. 75. Konstytucji RP. Pytamy więc, mieszkalnych. Zakłada się, że w związku ze sprzedażą ta jest więc niewystarczająca. Polskie organizacje loka- udokumentowały wiele przypadków naruszenia prawa lub czy Polska jest państwem praworządnym, które dba nawet 10 procent zasobu rocznie, liczba komunalnych torskie udokumentowały wiele przypadków popada- godności ludzkiej przez instytucje publiczne. o godność swoich obywateli? lokali spadnie o połowę do 2016 roku. nia w długi przez osoby, które z powodu niskich docho- Skandaliczny był przypadek 70-letniej pani Marii Oliver W. Holmes, wybitny amerykański prawnik Wobec wysokich cen mieszkań na rynku dewelo- dów (najczęściej z emerytur lub rent) nie były w stanie ze stolicy Małopolski, eksmitowanej w 2009 roku wy- żyjący na przełomie XIX i XX wieku, rozróżniał „prawo perskim nie sposób jednak liczyć, że problemy miesz- ani opłacać w pełni czynszu, ani wynająć mieszkania rokiem sądu. Wobec nielegalności tzw. eksmisji na bruk, w książkach” i „prawo w działaniu”. Twierdził, że prawem kaniowe rozwiąże „niewidzialna ręka rynku”. 60 procent w niższej cenie. Rozwiązaniem problemów mieszkanio- eksmitowany lub eksmitowana w takiej sytuacji musi jest praktyka jego stosowania, a ustawy stanowią tylko Polaków nie stać bowiem na zakup mieszkania (dane wych mogłoby być więc tylko zwiększenie udziału gmi- otrzymać lokal tymczasowy. Pani Marii zaproponowano jeden z wielu czynników wyznaczających tę praktykę w założeniach do projektu ustawy o społecznych grupach ny w budownictwie mieszkaniowym, co skutkowałoby jednak miejsce w nieprzystosowanym do celów mieszkal- obok dominujących poglądów, bieżącej polityki, a nawet mieszkaniowych z 20 czerwca 2011 roku). Miasto nie obniżeniem kosztów najmu. Zmniejszanie komunalnego nych dawnym magazynie, mieszczącym się pomiędzy stereotypów. Czym jest więc obecnie w Polsce prawo do zmniejsza również skali bezdomności. Od 2005 roku zasobu mieszkaniowego prowadzi w końcu do niegospo- spalarnią nieczystości a oczyszczalnią ścieków. Mimo mieszkania? Poszukajmy odpowiedzi, przyglądając się wciąż około półtora tysiąca osób pozostaje w Krakowie darności i uniemożliwia wywiązywanie się przez gminy że lokal nie mógł zostać zamieszkany, komornik nie bliżej polityce władz Krakowa. bez dachu nad głową (zgodnie z zaniżonymi danymi ze swoich ustawowych obowiązków, co potwierdziła odstąpił od czynności, dokonując de facto eksmisji „na Najwyższa Izba Kontroli w raporcie z kwietnia 2008 bruk”. W trakcie blokady tej nielegalnej eksmisji przez Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej). >>> roku. NIK w lutym 2011 roku stwierdziła ponadto, że sąsiadów, przyjaciół pani Marii, członków Federacji 80 proc. spośród oczekujących na lokal socjalny w Polsce Anarchistycznej, Inicjatywy Pracowniczej i Młodych nie otrzyma go z powodu zbyt małej liczby tego typu Socjalistów, zatrzymano wiele osób. Policjanci nie cofnęli Zasób komunalny mieszkań, a niektóre z oferowanych lokali socjalnych się ani przed stosowaniem przemocy, ani przed obra- zagrażają życiu i zdrowiu. Z powodu braku lokali socjal- żaniem blokujących. lokali mieszkalnych nych Kraków w latach 2008–2016 wypłaci 50 mln zł Równie bulwersujący jest krakowski przypadek odszkodowań właścicielom lokali, których najemcy nie 91-letniej pani Aldony, wobec której sąd orzekł w 2010 w Krakowie mogą być eksmitowani. A kwota ta mogłaby wystarczyć roku eksmisję bez prawa do lokalu socjalnego. Pani Al- na wybudowanie 420 mieszkań na gruntach miejskich. dona jest samotna. Posiada jednak działkę, na której jej Warto się również zastanowić nad tym, ile miesz- nieżyjący już mąż rozpoczął budowę domu. Śmierć męża kań można by wybudować za ponad 500 mln zł przezna- w latach osiemdziesiątych przerwała budowę. Na działce Rok 2010 2011 2012 2013 2014 2015 2016 czonych przez miasto na remont stadionu „Wisły” czy 23 stoją obecnie spleśniałe szare ściany bez okien, bez drzwi mln zł przeznaczone na budowę pieszej kładki „Bernatka”. i jakichkolwiek instalacji. Sąd stwierdził jednak, że dom Liczba lokali wchodzących 20 18 16 15 13 12 11 Pieniądze te mogłyby także uchronić przed likwidacją 12 ten nadaje się do zamieszkania przez poruszającą się na w skład zasobu 644 594 765 171 654 635 372 krakowskich szkół i przedszkoli, które Prezydent Miasta wózku inwalidzkim 91-letnią kobietę. planuje zamknąć ze względów ekonomicznych. Ustawa o ochronie praw lokatorów zabrania eksmisji Liczba pozyskanych lokali osób powyżej 75. roku życia, o ile nie posiadają one krew- 44 14 30 82 0 346 0 nych, mających wobec nich obowiązek alimentacyjny (np. dzieci), lub innego lokalu, w którym mogłyby zamiesz- /// Źródło: opracowane na podstawie „Wieloletniego programu…”. kać. W przypadku pani Aldony sąd powołał się więc na >>> M # 032 | mieszkanie - prawem czy towarem? PALIKOT I LOKATORZY – MAŁŻEŃSTWO Z ROZSĄDKU? | M # 033 ten drugi warunek. Obowiązek alimentacyjny dzieci lipca 2011 roku Rada Miasta pod naciskiem mieszkańców wobec emerytowanych rodziców jest jednak również zgodziła się w końcu na ustanowienie OSM. Celem ob- problematyczny. Sądy nie biorą pod uwagę sytuacji ro- rad OSM jest zagwarantowanie stosowania art. 75 Kon- dzinnej dorosłych dzieci, które nierzadko z trudem są stytucji RP oraz wypracowanie praktycznych środków w stanie opłacić czynsz za niewielkie mieszkanie, które mających rozwiązać problemy mieszkaniowe w Krakowie zajmują z własnymi rodzinami. (więcej informacji o OSM można znaleźć na stronie www.dialogspoleczny.krakow.pl oraz lokatorzy-pk.pl). PRAWO DO MIASTA: LOKALE UŻYTKOWE Szesnastego stycznia 2012 roku 25 organizacji uczestniczących w obradach OSM poparło apel do wła- W Polsce łamane są nie tylko prawa lokatorów, dz polskich o ratyfikację Zrewidowanej Europejskiej Kar- lecz także najemców lokali użytkowych. W pierwszej ty Społecznej wystosowany przez Polskie Zrzeszenie połowie 2011 roku Zarząd Budynków Komunalnych Lokatorów (poparcie dla petycji można wyrazić, kontak- podjął czynności mające na celu pozbawienie państwa tując się mejlowo z PZL-em: [email protected]). Apel ten Helenę i Henryka Druciów lokalu użytkowego. poparła również największa międzynarodowa federacja Małżeństwo od kilkudziesięciu lat prowadzi najstarszy organizacji lokatorskich, International Union of Tenants, antykwariat w Krakowie (ul. św. Tomasza 26). Przez w liście otwartym do Premiera. te wszystkie lata państwo Druciowie zdobyli wielu Domagając się ratyfikacji ZEKS, domagamy się przyjaciół wśród krakowskich bibliofilów. Manifestacja przestrzegania polskiej konstytucji. Dlatego właśnie loka- w obronie antykwariatu (2 czerwca 2011 roku) zgro- torzy wspólnie z pracownikami i pracownicami, osobami madziła około 150 osób, a pod petycją w obronie lokalu starszymi, niepełnosprawnymi oraz innymi osobami zebrano 700 podpisów. Radni Miasta poparli decyzję zagrożonymi marginalizacją powinni domagać się raty- mieszkańców, dopisując 6 lipca 2011 roku zawód anty- fikacji całego tekstu ZEKS. kwariusza do listy branż chronionych w dwóch podob- Zachęcamy też do zwrócenia się do posła ze swojego nie brzmiących uchwałach autorstwa PO oraz PiS. okręgu z prośbą, by poparł ratyfikację ZEKS, oraz do Ochrona branż wymienionych w uchwałach polega na podpisania petycji znajdującej się pod adresem: http:// prawie do najmu komunalnych lokali użytkowych po www.petycje.pl/petycja/6606/list_otwarty_w_sprawie_ preferencyjnych stawkach. Obie uchwały nie są jed- zrewidowanej_europejskiej_karty_spolecznej.html. nak prawem w rozumieniu Holmesa, gdyż Prezydent Władza należy do każdego z nas, a naszym /// Plakat towarzyszący demonstracji z okazji Międzynarodowego Dnia Lokatora, Miasta wciąż nie wydał zarządzenia wykonawczego do obowiązkiem jest jej egzekwowanie! 2 października 2012, Warszawa, fot. Joanna Erbel uchwał. Antykwariat Państwa Druciów, mimo poparcia Bartłomiej Kozek mieszkańców Krakowa i radnych, wciąż pozostaje zagro- żony likwidacją. Dorota Wnęk – działaczka Stowarzyszenia Krakowska Grupa DUCH PRAWA DO MIESZKANIA Inicjatywna Obrony Praw Lokatorów, uczestnik obrad Okrągłego PALIKOT I LOKATORZY Stołu Mieszkaniowego w Krakowie. Osiemnastowieczny filozof Monteskiusz uważał, że Karol Haratyk – badacz ruchu lokatorskiego w Polsce relacje społeczne w każdym narodzie wyznacza swoisty – MAŁŻEŃSTWO Z ROZSĄDKU? duch prawa, którego przejawem są przepisy prawa i prak- tyka ich stosowania. Jaki jest duch prawa, który przenika praktykę prawa do mieszkania we współczesnej Polsce? Środowiska lokatorskie zastanawiają się nad strategią, która przyniesie Logikę stosowania prawa do mieszkania wyrażają wypo- im polityczną widzialność i zwiększy szansę na realizację ich postulatów. wiedzi „elity” politycznej naszych miast. Bogusław Koś- Czy mariaż z liderem Ruchu Palikota daje na to szanse? mider, Przewodniczący Rady Miasta Krakowa, uznał, że w centrum nie ma miejsca dla ubogich ludzi. Jak stwierdził, „pod wieżą Eiffla w Paryżu czy na placu Weneckim w Rzymie nie mieszka biedota” („Gazeta Coraz trudniej pozbyć się wrażenia, że między Janu- niż tylko kolejnym koniunkturalnym zwrotem byłego Krakowska”, 27 grudnia 2011 rok). W podobnym duchu szem Palikotem a Piotrem Ikonowiczem czuć polityczną polityka Platformy Obywatelskiej? Czy – niezależnie wypowiedział się również burmistrz Śródmieścia War- chemię. Były lider PPS odrzucił zaloty wskrzeszonego od jego intencji – daje szanse na poprawę sytuacji osób szawy, Wojciech Bartelski, sprzeciwiając się obecności z politycznego niebytu Leszka Millera. Od jesieni zeszłe- zagrożonych eksmisjami? go roku pojawia się na konferencjach prasowych orga- barów mlecznych w centrum miasta. Według niego nie PARTNERSTWO Z OGRANICZONĄ ODPOWIEDZIALNOŚCIĄ powinno ono być „tanie i przaśne”, ale „nieco droższe nizowanych wspólnie z szefem Ruchu Palikota. Teksty o konieczności budowania Europy socjalnej jego autor- i nowocześniejsze” („GW”, 22 grudnia 2011 rok). Jedną z przyczyn wyborczego sukcesu Janusza stwa pojawiają się na stronie internetowej RP. Sukces Krakowskie organizacje lokatorskie wierzą jednak, że Palikota, poza jego zasobami finansowymi, było wyko- tego ugrupowania przyniósł bezprecedensowe medialne duch prawa jest odmienny niż logika działania władz i od rzystanie strategii, która w rozwiniętych demokracjach zainteresowanie prowadzonej przez Ikonowicza Kance- wielu lat organizują dziesiątki manifestacji, domagając wydaje się oczywistością – odwołanie się partii politycz- larii Sprawiedliwości Społecznej, przedstawiającej się rozmów władz miasta z mieszkańcami w ramach nej do ruchów społecznych. Do tej pory za polityczny Ruchowi Palikota diagnozę problemów społecznych Okrągłego Stołu Mieszkaniowego (OSM). Władze przez majstersztyk uchodziło pacyfikowanie społecznej ak- w specjalnej, wysokonakładowej broszurze „Jak żyć, długi czas odrzucały jednak taką możliwość. Szóstego tywności za pomocą mniej lub bardziej zauważalnych panie premierze?”. Ale czy sojusz ten jest czymś więcej /// Manifestacja krakowskich organizacji lokatorskich, 18 kwietnia 2011, fot. Karol Haratyk >>> M # 034 | mieszkanie - prawem czy towarem? PALIKOT I LOKATORZY – MAŁŻEŃSTWO Z ROZSĄDKU? | M # 035

ustępstw na rzecz postulatów danego ruchu społecznego1. którego właścicielem był Palikot i który zasłynął z po- lokatorskim – do tej pory lekceważonym i traktowanym Gdy Kongres Kobiet zebrał wymaganą liczbę podpisów kazania heteroseksualnej pary trzymającej NOP-owski jako radykalny. Lokatorzy nie mogą liczyć na wyrozu- pod obywatelskim projektem ustawy parytetowej, Plat- „zakaz pedałowania” na jednej z okładek pisma). miałość mediów głównego nurtu. Kwestie lokatorskie forma Obywatelska zdecydowała się na wdrożenie Ich obecność zwiększyła też wiarygodność w boju trafiają do worka „kwestii ekonomicznych”, niepodlega- 35-procentowego systemu kwotowego do polskiego o lewicowych wyborców. Podatek liniowy uzupełniono jących medialnej dyskusji. Wykorzystuje się do tego prawa wyborczego. Ruchy społeczne, które nie potrafią wysoką kwotą wolną (do 2,5 tysiąca zł miesięcznie), po- komunały, mające tworzyć rzekome „zdroworozsądkowe zadeklarować swojej siły liczebnej lub wpływu na społe- jawiła się w politycznym przekazie retoryka przyjazna podejście do świata”. Trudno w sferze publicznej kwe- czne elity, nie mogą liczyć na tak dobre traktowanie. idei płacy minimalnej oraz związkom zawodowym3. stionować takie zasady, jak ta, że należy płacić za wyna- Przykładem mogą być środowiska ekologiczne, protes- W gronie tematów interesujących Ruch pojawiła się jem, podobnie jak dbać o cudzą własność, że dobrze jest tujące przeciwko budowie elektrowni jądrowych w Polsce, także – za pośrednictwem współpracy z Piotrem Iko- rewitalizować zdewastowane dzielnice czy odpowiadać czy środowiska lokatorskie, o poparcie których nie zwra- nowiczem – kwestia mieszkaniowa. Współpraca RP na pytanie, jakim prawem osoba znęcająca się nad ro- cała się do tej pory żadna polityczna siła głównego nurtu. i Ikonowicza trwa nadal, po wyborach, a ze strony RP dziną czy dewastująca mienie może oczekiwać miesz- O ile w krajach Europy Zachodniej wychodzenie do nie brak deklaracji, że chciałby on zmniejszyć poziom kania o innym standardzie niż blaszany barak z dala ruchów społecznych należy do politycznego być albo nie rozwarstwienia społecznego w Polsce, wzorując się na od cywilizacji. być, o tyle w Polsce środowiska obywatelskie traktowane metodach brazylijskiego prezydenta Ignacia Luliego Sęk w tym, że życie okazuje się dużo bardziej były dotąd po macoszemu. Ich poparcie zazwyczaj było da Silvy4. Politycy tej partii pojawiają się na blokadach skomplikowane. Podwyżki czynszów komunalnych, zupełnie zbędne politykom (pozapartyjnych oponentów eksmisji oraz na wydarzeniach takich jak Warszawski które tłumaczy się koniecznością poprawy stanu lokali wyśmiewano i szufladkowano jako „roszczeniowców” Okrągły Stół Mieszkaniowy. komunalnych, przeznaczane są na łatanie deficytów – jak w przypadku związków zawodowych i ekologów, budżetowych samorządów. Reprywatyzowane kamieni- czyli „wrogów postępu”). Działania ruchów społecznych SZKLANE DOMY DAJĄ GŁOSY ce często trafiają do osób nie mających nic wspólnego najczęściej uznawane były za oczywistość. W ten sposób z przedwojennymi właścicielami. Te za pomocą dras- Kwestia mieszkaniowa pomogła zmobilizować środowiska katolickie przez lata skazane były na PiS, tycznych podwyżek czynszów, odcinania mediów czy w wyborach różnorodne grupy społeczne. Dla młodych a organizacje pracownicze skupione wokół OPZZ – na zastraszania pozbywają się przejętych wraz z budynkiem ludzi, wchodzących w dorosłe życie, plan zmiany w pra- SLD. Politycy „sojuszniczych partii” przychodzili do lokatorów. Życie w kontenerach wiąże się natomiast z za- wie, zmuszającej samorządy do szybszego przyjmowania organizacji pozarządowych z „gospodarskimi wizytami” grożeniem zdrowia z powodu ich niedostosowania do planów zagospodarowania, i obietnica budowy w ciągu i deklarowali wyuczone formułki. Po chwili wracali do 5 całorocznego użytkowania, a koszty ich ogrzewania w zi- jednej kadencji 200 tysięcy mieszkań były kuszące. rządowych gabinetów, nie przejmując się postulatami, mie oraz słaba dostępność transportu publicznego de fac- Wydawać się mogły szansą na odrobinę stabilności do poparcia których zobowiązywali się podczas kampa- to uniemożliwiają wyjście z biedy i towarzyszącego jej w świecie, w którym coraz większa część z nas skazana nii wyborczych. Do tej pory próby uwolnienia się od zadłużenia6. Tworzą się społeczne getta. jest na śmieciowe umowy i towarzyszący im brak zdol- tej zależności nie kończyły się sukcesami – wystarczy Wszystko to dzieje się w kraju, w którym w ciągu ności kredytowej. Co więcej, wykorzystując retorykę spojrzeć na kondycję Prawicy Rzeczpospolitej Marka ostatnich 10 lat zmniejszono opodatkowanie przedsię- liberalną – zwiększania mobilności społecznej i walki Jurka z prawej lub Polskiej Partii Pracy z lewej strony biorstw z 28 do 19 procent (SLD za rządów Leszka Mil- z urzędniczą samowolką – RP mówił do młodych sceny politycznej. lera), zredukowano składkę rentową, zniesiono podatek językiem, który dla większości z nich, po latach domi- spadkowy dla najbliższej rodziny (PiS w kadencji 2005– nacji neoliberalnej myśli ekonomicznej, był jedynym MIESZKANIE I PRZYLEGŁOŚCI 2007) i obniżono najwyższą stawkę podatku dochodo- zrozumiałym językiem opisującym rzeczywistość. wego. Tymczasem symboliczny spadek stawki dla osób Wejście Palikota w tematykę mieszkaniowo-loka- Ruch dobrze wstrzelił się również w aspiracje młodych nisko i średnio zarabiających rząd PO-PSL zrekompen- torską w czasie kampanii wyborczej okazało się dla niego z mniejszych ośrodków, którzy chcą mieć prawo do sował sobie, podwyższając w 2010 roku uderzający głów- politycznym strzałem w dziesiątkę. Na początku walki życia o porównywalnej jakości jak ich rówieśnicy nie w tę grupę podatek VAT. Obniżki podatków zmniej- o głosy miał on do zaoferowania program niewielkiej w metropoliach. 2 szyły wpływy do budżetów samorządów, co zmusiło te objętości , otwierający RP na środowiska feministyczne, Nowo zdobytą wrażliwość społeczną lubelski poli- ostatnie do podwyżek cen świadczonych przez nie usług LGBT, antyklerykalne i kulturalne. W sprawach ekono- tyk postanowił udowodnić, wchodząc w sojusz z ruchem publicznych, takich jak transport zbiorowy czy dostarcza- micznych i społecznych ugrupowanie nie miało jednak nie wody. Podążanie drogą rozwoju wizerunku korzyst- wiele propozycji poza podatkiem liniowym, walką z biu- 3 Apogeum tego procesu była wspólna konferencja prasowa nego dla inwestorów i inwestowanie w spektakularne, rokracją oraz darmowym internetem. Hasła te, w więk- z szefem OPZZ Janem Guzem. Znajomy związkowiec stwierdził, drugorzędne z perspektywy jakości życia w mieście ini- szości zahaczające o neoliberalizm, zaczęły stawać się że wywołała ona wielkie zamieszanie w Związku. Po raz pierw- cjatywy (z piłkarskimi stadionami na czele) jest świado- przeszkodą w przekonywaniu do siebie lewicowego szy bowiem z członkami zaczął dyskutować polityk, który nie zgadzał się ze wszystkimi postulatami, ale był otwarty na rozmowy mym wyborem wielu polskich samorządów. Ograniczają elektoratu, coraz bardziej zdezorientowanego kłótniami i argumenty. Nie podpisywał się też pod każdą literą porozumienia, one sobie w ten sposób dostępne zasoby finansowe.Trze- o miejsca na listach SLD. Przyjęcie przez RP na pokład o którym zapominał pięć minut później. ba też wspomnieć, że np. z obiecanej przy okazji Euro Anny Grodzkiej, Roberta Biedronia i Wandy Nowic- 4 Jacek Żakowski, Ani dnia spokoju. Druga Brazylia, czyli pomysły 2012 rewitalizacji warszawskiej Pragi nie zrealizowano kiej otworzyło drzwi do elektoratu liberalnego świato- Palikota, serwis Polityka.pl, 12.11.2011: http://www.polityka.pl/ nawet stricte biznesowych zamierzeń urbanistycznych poglądowo (zamazując wspomnienia tygodnika „Ozon”, kraj/analizy/1520912,1,druga-brazylia-czyli-pomysly-palikota.read. 5 przy Stadionie Narodowym, o renowacji zabytkowych >>> Dotarcie po wyborach do wielu obietnic składanych przez Palikota /// Plakat towarzyszący demonstracji z okazji Międzynarodowego w trakcie kampanii jest niełatwym zadaniem. Z jego postulatami kamienic w dzielnicy nie mówiąc. Po niewielkiej liczbie Dnia Lokatora, 2 października 2012, Warszawa, fot. Joanna Erbel niezapisanymi w dokumentach programowych można się zapoznać 1 oddawanych do użytku mieszkań komunalnych widać Pisał o tym Maciej Gdula w podsumowaniu czterech lat rządów w artykułach Palikot: Nazwę i program możemy zmienić na bardziej Donalda Tuska: Długie cztery lata, Zielone Wiadomości, 5.09.2011, lewicowe, Witryna Krytyki Politycznej, 16.10.2011: http://www. >>> http://zielonewiadomosci.pl/aktualnosci/cztery-dlugie-lata. krytykapolityczna.pl/Lewicapowyborach/PalikotPolskajestjuzinna/ 2 Program „Nowoczesne Państwo”: http://www.ruchpalikota.org.pl/ menuid-1.html oraz Łączę lewicowość z liberalizmem, portal TVP. sites/default/files/Program%20Nowoczesnego%20panstwa.ppr1_. info, 20.10.2011: http://tvp.info/opinie/wywiady/lacze-lewicowosc- 6 Powrót do getta. Strona kwartalnika „Nowy Obywatel”, 27.07.2011: pdf. z-liberalizmem/5505686. http://nowyobywatel.pl/2011/07/27/powrot-do-getta. M # 036 | mieszkanie - prawem czy towarem? PALIKOT I LOKATORZY – MAŁŻEŃSTWO Z ROZSĄDKU? | M # 037

/// Demonstracja z okazji Międzynarodowego Dnia Lokatora, 2 października 2012, Biblioteka Krasińskich, Warszawa, fot. Joanna Erbel

też, jakie grupy społeczne najbardziej cierpią na wdraża- medialnym doniesieniom9, jego twarzą miałby być nie- niu takiej strategii. ukrywający swoich fascynacji thatcheryzmem były poseł PO Łukasz Gibała. CZTERY LATA „SPRAWDZAM” Wygląda więc na to, że przez najbliższe lata będzie- my skazani na żmudne śledzenie sejmowych głosowań. Jak widać z pobieżnego wymienienia trapiących Z jednej strony obecność w klubie RP takich osób jak politykę miejską problemów, oferta Janusza Palikota Wanda Nowicka czy Zofia Popiołek (zaangażowana w kwestii problemów mieszkaniowych nie jest całościo- w kwestie lokatorskie)10 daje nadzieję, że inicjatywy w ro- wym projektem zmian. Jak stwierdziła na jesiennej kon- dzaju „prawa ostatniej koszuli”, mające gwarantować ferencji „Prawo do mieszkania” doktor Irena Herbst, od każdej osobie eksmitowanej, że pewna część jej dobytku dłuższego czasu popyt na mieszkania przewyższa podaż, nie będzie sprzedana na spłatę zadłużenia, pojawią się a przez ostatnie lata ich deficyt wzrósł do alarmującego 7 jako ważne punkty sejmowych debat. Palikot, do nie- poziomu 1,5 miliona . W związku z tym pytania wobec dawna skupiony na angażowaniu ruchów społecznych, propozycji Palikota można mnożyć. Jak Ruch Palikota wyśmienicie odnalazł się w parlamentarno-partyjnych chce finansować zmniejszenie tego deficytu, jednocześnie rozgrywkach. Istnieje jednak realne ryzyko, że w pewnym deklarując przywiązanie do liniowych podatków PIT, momencie postulaty ruchu lokatorskiego zostaną przez VAT i CIT na poziomie 18 procent? Czy partia zamierza niego odłożone na półkę, tak jak niegdyś SLD odkłada- wspierać dotychczasowe działania, służące (jak twierdzi Jak Ruch Palikota chce ło postulaty dotyczące dostępności aborcji czy świecko- Herbst) głównie podsycaniu podaży i maksymalizacji ści państwa. finansować zmniejszenie zysków deweloperów w rodzaju programu „Rodzina Dużo więc zależy od samego ruchu lokatorskiego, na swoim”? Jak na razie niewiele wiemy na ten temat. tego deficytu, jednocześnie jego siły i zdolności do mobilizacji. Przykład ignorowa- Wiemy tylko tyle, że większość członków Ruchu zagło- nego w dużej mierze ruchu antynuklearnego pokazuje, deklarując przywiązanie do sowała za podwyższeniem wieku emerytalnego do 67. 8 że RP będzie się liczyć tylko z tymi siłami społecznymi, roku życia. Po słabym odzewie na pierwszomajowe hasła liniowych podatków PIT, które będą się przekładać na statystycznie istotną liczbę RP „budowania fabryk przez państwo” czy walki z umo- głosów. Na pytanie, czy ruch lokatorski w Polsce czuje się VAT i CIT na poziomie wami śmieciowymi poprzez obniżenie oskładkowania zadowolony z takiej formy politycznej reprezentacji, ruch do ZUS-u o 30%, przebąkuje się o kolejnym, jesiennym 18 procent? ten musi odpowiedzieć sobie sam. kongresie ugrupowania, którego uwaga ma się skupić na poprawie sytuacji przedsiębiorców. Jeśli wierzyć

7 Prawo do mieszkania: Jak zwiększyć dostępność mieszkań w Polsce? Spółdzielnie, partnerstwo publiczno-prywatne, TBS?, blog Zielona Warszawa, 24.09.2011: http://zielonawarszawa.blogspot.com/ 2011/09/prawo-do-mieszkania-jak-zwiekszyc.html. Patrz też 9 Ruch Palikota zmienia kurs, Newsweek.pl, 25.5.2012, http://polska. artykuł dr Ireny Herbst w tym numerze „Miast”. newsweek.pl/palikot-zmienia-kurs,92385,1,1.html. 8 Wojciech Szacki, Platforma krwawi, ale nikt się tą krwią nie 10 Sąsiadka Palikota w Sejmie. Na kampanię wydała niecałe 3 tys. zł, /// Piotr Ikonowicz na demonstracji z okazji Międzynarodowego Dnia Lokatora, pożywi, „Gazeta Wyborcza”, 28.5.2012, http://wyborcza. portal radia TOK FM, 10.10.2011, http://m.tokfm.pl/Tokfm/1, 2 października 2012, Warszawa, fot. Joanna Erbel pl/1,75248,11810587,Platforma_krwawi__ale_nikt_sie_ta_krwia_ 109983,10443322,Sasiadka_Palikota_w_Sejmie__Na_kampanie_ nie_pozywi.html. wydala_niecale.html. M # 038 | mieszkanie - prawem czy towarem? W POSZUKIWANIU POLITYKI MIESZKANIOWEJ | M # 039

krajów europejskich (20 proc. mieszkań na wynajem, Podstawową słabością polskiej polityki mieszkanio- 80 proc. własność prywatna). W większości krajów wej jest obecnie brak suwerenności stanowienia zarówno Dr Irena Herbst europejskich liczba mieszkań na wynajem jest wyż- jej celów, jak i wyboru narzędzi ich realizacji. Są one sza niż u nas. Budujemy też mniej mieszkań czyn- rezultatem zachowań rynku i niskiej rangi, jaką przy- szowych (w stosunku do populacji), niż buduje się znaje się mieszkalnictwu wśród wielu innych dziedzin w takich krajach, jak Holandia, Francja, Finlan- wspieranych finansowo środkami publicznymi. W POSZUKIWANIU POLITYKI dia, Szwecja, Dania, Wielka Brytania, Niemcy Dodatkowo, wieloletni już brak kompetentnego ośrodka czy Austria. strategicznego w tej kwestii sprawia, że popełniane Brak mieszkań na wynajem w istotny sposób ha- są poważne błędy, obarczone ogromnymi kosztami, MIESZKANIOWEJ muje procesy dostosowawcze na rynku pracy których uruchomienie nie skutkuje jednak osiągnięciem – łatwiej bowiem bezrobotnemu emigrować za zamierzonego celu. Spektakularnym przykładem jest tu pracą do Irlandii czy Niemiec niż np. z Suwałk do program „Rodzina na swoim”. Wspiera on wzrost popytu Wbrew obiegowej opinii mamy do czynienia w Polsce ze strukturalnym, wieloletnim kryzysem Poznania, gdzie praca jest osiągalna, ale niedostępne na mieszkania poprzez ułatwianie dostępu do kredytu mieszkaniowym. Minione 20 lat nie przyniosło poprawy – średnio budujemy niewiele więcej niż są mieszkania (bezrobotny nie dostanie kredytu na mieszkaniowego. A przecież to nie rozmiary popytu są 100 tysięcy mieszkań rocznie, a więc tyle, co w momencie włączenia mieszkalnictwa do gospo- zakup mieszkania). dziś podstawową barierą wzrostu ruchu mieszkaniowego. Od dobrych kilku lat barierą rozwoju budownictwa darki rynkowej. Pogłębiają się za to patologia struktury własnościowej rynku mieszkaniowego Niezależnie od wysokiego poziomu niedoboru mieszkaniowego w Polsce jest sztywna podaż mieszkań. i różnice niedoboru mieszkań w poszczególnych województwach mieszkań, w Polsce występuje dodatkowo zjawisko Wzmacnianie popytu przy sztywnej podaży, w tym drastycznej dekapitalizacji istniejących zasobów przypadku pomoc w zaciągnięciu kredytu i jego spłacie, mieszkaniowych. Szacuje się, że ok. 1 mln mieszkań to tak naprawdę kierowanie pieniędzy publicznych do należy wyburzyć ze względu na stan techniczny kieszeni banków i deweloperów. Mieszkanie jest specyficznym towarem. Służy zaspo- różnych etapach rozwoju w każdym z tych krajów. Wraz i nieracjonalność ekonomiczną nakładów remonto- W wyniku stosowania programu nie zwiększyła się kojeniu podstawowych potrzeb życiowych (biologicznej, ze zmianą uwarunkowań gospodarczych i społecznych wych. Jest to liczba równa 10-letniej produkcji istotnie liczba budowanych mieszkań (znaczna część kulturowej, zawodowej, społecznej), a jednocześnie jest (w tym i tych osiąganych w wyniku stosowanej uprzednio mieszkań w Polsce. bardzo drogie. Zakup nieruchomości, zawsze i wszędzie, polityki mieszkaniowej) zmieniają się cele polityki i na- tej pomocy posłużyła refinansowaniu już uprzednio za- kosztuje wielokrotność rocznych dochodów rodziny. rzędzia do ich osiągania. Kryzys mieszkaniowy dotyka w pierwszym rzędzie ciągniętych kredytów), istotnie za to wzrosły zyski dewe- Budowa mieszkań uruchamia wiele procesów gospodar- miast. Tam też najostrzej występuje problem luki loperów i banków. Możemy sypać pieniędzmi z bu- czych i w ten sposób wpływa na tempo wzrostu lub spad- NIE NAJLEPIEJ remontowej. dżetu, ale dopóki nie ma planów zagospodarowania ku całej gospodarki. Właśnie dlatego poziom dostępu do Na wsi poziom zaspokojenia potrzeb mieszkanio- >>> Jak jest w Polsce? Najprostsza odpowiedź brzmi dachu nad głową, wielkość budowanych mieszkań i zasady wych (a także stan techniczny budynków) jest dużo – nie najlepiej. Jeśli dla opisu realizacji polskiej polityki obrotu nieruchomościami są od zawsze przedmiotem wyższy niż w miastach. Znacznie wyższy jest tam mieszkaniowej zastosujemy klasyczne kryteria oceny ingerencji i interwencji państwa – zarówno w zakresie jednak także poziom bezrobocia. sprawności działania, ocena ta będzie negatywna. We podaży na rynku mieszkaniowym (liczba budowanych Wyrównanie się poziomów zaspokojenia potrzeb Budownictwo wszystkich trzech elementach składających się na spraw- i oferowanych do sprzedaży mieszkań), jak i wielkości mieszkaniowych wsi i miasta jest w obecnej sytuacji ność działania, a więc: korzystność, skuteczność i efektyw- mieszkaniowe popytu (liczba mieszkań kupowanych). niewykonalne – także ze względu na deficyt mieszkań ność, od lat nie osiągamy zamierzonych celów. W związku Interwencja państwa przejawia się w wielu aspektach w miastach. z tym: w Polsce w latach – podstawowe dotyczą nadzoru publicznego nad wszyst- kimi transakcjami na rynku mieszkaniowym (np. nota- Niedobór mieszkań w Polsce jest bardzo wysoki, 1991–2010 * riusz, księgi wieczyste) i instytucji kredytu hipotecznego najwyższy wśród krajów UE (na 1000 mieszkańców * dane z XI.2010 (zastaw kredytu obowiązkowo wpisany do ksiąg wieczys- przypada u nas 327 mieszkań; średnia UE wynosi tych pozwala na emisję długookresowego, a mimo to 466). Co więcej, realizowana w skali roku liczba względnie taniego kredytu). Wsparcia finansowego nowych mieszkań (na 1000 mieszkańców) plasuje z budżetu publicznego dla budujących (np. ulgi podatko- nas na jednym z ostatnich miejsc w Europie (2,6 we) i kupujących (np. dotacje do stopy oprocentowania mieszkań na 1000 mieszkańców; średnia w Europie spłacanego kredytu, ulgi podatkowe). Limitowania/ – ok. 5 mieszkań na 1000 mieszkańców). regulowania wysokości czynszu w mieszkaniach wynaj- Wysoki niedobór mieszkań jest jedną z zasadniczych mowanych, opracowywania miejscowych planów przes- przyczyn bardzo niskiej mobilności siły roboczej trzennego zagospodarowania. Budowania i wynajmu w Polsce. W sposób bezpośredni obniża to poziom mieszkań dla mniej zamożnych obywateli, których nie efektywności procesów restrukturyzacji gospodarki stać na kupno mieszkania, czyli w dzisiejszych realiach i osłabia tempo wzrostu gospodarczego. Bez znaczą- najczęściej na zaciągnięcie i spłatę kredytu mieszkanio- cego wzrostu budowy nowych mieszkań efektywność wego. Tego typu interwencja państwa ma miejsce w za- ta nadal będzie niska, a różnice poziomów bezrobocia sadzie we wszystkich demokratycznych krajach gospo- i wykluczenia społecznego w poszczególnych regio- darki rynkowej, bogatych i biednych. Specyfika potrzeb nach będą się utrwalać. mieszkaniowych, poziom zamożności, planowana strategia Polska jest krajem niezamożnym, PKB na głowę gospodarcza i społeczna decydują jednak o kształcie upra- ludności jest o ok. 40 proc. niższy od średniego wianej w danym kraju polityki mieszkaniowej. Inaczej poziomu krajów Unii Europejskiej. Natomiast struk- prowadzona jest ona we Francji , Wielkiej Brytanii, Ho- tura własnościowa mieszkań w Polsce jest zbliżona landii czy w Polsce. Co więcej, jej charakter zmienia się na do struktury własnościowej kilku najzamożniejszych >>> /// Źródło: opracowanie własne na podstawie badań GUS-u* M # 040 | mieszkanie - prawem czy towarem? W POSZUKIWANIU POLITYKI MIESZKANIOWEJ | M # 041

patologia struktury własnościowej rynku mieszkanio- uruchomienia nowych narzędzi i instrumentów wego i różnice niedoboru mieszkań w poszczegól- finansowych: PPP (a więc wykorzystania kapitału nych województwach. prywatnego do budowy mieszkań pełniących funkcje mieszkań komunalnych) i poręczeń kredytowych: CO NALEŻY ZROBIĆ? Mieszkania oddane poręczeń dla deweloperów budujących Na pewno musimy zacząć prowadzić politykę > w formule PPP mieszkania na wynajem do użytkowania mieszkaniową sensu stricte. Stworzyć rzeczywisty ośro- dek strategiczny, przygotowujący propozycję działań. poręczeń dla osób fizycznych kupujących według form Realizować te działania. Należy też korzystać z wiedzy > mieszkanie (zamiast programu „Rodzina ekspertów, w przeciwnym razie urzędnicy zawsze będą na swoim”) budownictwa narażeni na konieczność podporządkowywania się roz- wiązaniom narzuconym przez ministerstwo finansów, odbiurokratyzowania i uproszczenia procesu budo- i województw korzystnym dla realizacji krótkookresowych celów wy mieszkań strategii finansów publicznych, ale wrogich poprawie w 2009 r. warunków mieszkaniowych w Polsce. przyspieszenia procesu formułowania i uchwalania 10-letni (2012–2022) program działania powinien planów miejscowych. Dwellings completed dotyczyć pięciu modułów: by forms of budowy mieszkań na wynajem o umiarkowanych

czynszach – bezrobotny nie dostanie kredytu construction and hipotecznego. Jeśli ma nie wyjechać za pracą np. do Szczecin-Dąbie, Niemiec, trzeba mu umożliwić wynajem mieszkania voivodships in 2009 w Polsce, w mieście, gdzie praca jest dostępna; osiedle TBS

/// Źródło własne w oparciu o dane GUS-u. remontów budynków mieszkalnych – niezależnie od przy ulicy poprawy warunków mieszkania, program stworzy Dziennikarskiej 1 nowe miejsca pracy w miejscu zamieszkania; /// fot. Marek Kowalczyk

przestrzennego, a proces budowlany jest silnie zbiurokra- miliony mieszkań to 150 miast po 50 tysięcy mieszkań- tyzowany, w rzeczywistości nic się nie zmieni. Na pozwo- ców. 150 miast ze sklepami, ulicami, tramwajami, szko- lenie na budowę w dużych miastach czeka się średnio łami, urzędami publicznymi, szpitalami. Mrzonki. dwa lata. To po co mamy sterować popytem? Przecież Budowa małego osiedla mieszkaniowego trwa ok. trzech zwiększając popyt, automatycznie uruchamiamy mecha- lat, średni, pełny cykl inwestycyjny w mieszkaniówce nizm wzrostu cen mieszkań. w Polsce (łącznie z ze spełnieniem wszystkich wymogów Program ten jest teraz wygaszany, przede wszystkim formalnych – pozwolenie na budowę, uzgodnienia, ze względów na konieczność obniżania deficytu budże- odbiór) – jeszcze dłużej. towego. Tylko z tego względu zlikwidowany został też Brak kompetentnego ośrodka strategicznego opra- jedyny program wspierania budownictwa na wynajem cowującego i wdrażającego politykę mieszkaniową powo- o umiarkowanych czynszach (tzw. program TBS-ów). Co duje nie tylko niską efektywność świadczonej przez pań- więcej, specjalną ustawą Sejm przyznał prawo lokatorom stwo pomocy finansowej, ale też utrzymywanie ahisto- mieszkań TBS-owskich do wykupu wynajmowanych rycznych regulacji prawnych (nakierowanych na osiąganie mieszkań, likwidując tym samym jedyny istotny, powstały nieaktualnych, niekorzystnych obecnie celów) w zakresie w ostatnim 20-leciu zasób mieszkań na wynajem (90 prawa budowlanego, planowania przestrzennego, zasad tys.). Tym samym pogorszył też warunki migracji za pracą stanowienia czynszów, struktury własnościowej rynku – zwiększając za to pulę potencjalnych beneficjentów za- mieszkaniowego, remontów, oszczędzania na cele siłków dla bezrobotnych czy przyszłą klientelę pomocy mieszkaniowe. społecznej. Stopień nieracjonalności tej decyzji można Wbrew obiegowej opinii, w Polsce mamy do porównać do nieosadzonego w rzeczywistości pomysłu czynienia ze strukturalnym, wieloletnim kryzysem rządu pisowskiego o budowie trzech milionów mieszkań mieszkaniowym. w ciągu 10 lat. Minione 20 lat nie przyniosło poprawy – średnio Po pierwsze w końcu tyle ich nie potrzeba. Po drugie, budujemy niewiele więcej niż 100 tysięcy mieszkań nie można wybudować trzech milionów mieszkań w ciągu rocznie, a więc tyle, ile w momencie włączenia miesz- dziesięciu lat. Jest to plan logistycznie niemożliwy, na- kalnictwa do gospodarki rynkowej. Pogłębiają się za to wet jeśli mielibyśmy na to pieniądze. A nie mamy. Trzy >>> M # 042 | mieszkanie - prawem czy towarem? PORZĄDNIE ZORGANIZOWANA UTOPIA | M # 043

Jan Strumiłło PORZĄDNIE ZORGANIZOWANA UTOPIA

Już ponad dziesięć lat upłynęło od momentu, gdy Kraftwerk1 – eksperymentalna spółdzielnia mieszkaniowa – zakończyła budowę swojej przełomowej siedziby w Zurychu. Mijają kolejne lata, a opowieść o tej radykalnej budowli nadal może inspirować do poważnej dyskusji nad ludzkimi potrzebami i granicą pomiędzy życiem prywatnym a życiem we wspólnocie /// fot. Jan Strumiłło /// fot.

Kiedy w 2008 roku znalazłem się na studiach racjonalnie i porządnie, a jednocześnie z wyczuciem. w Szwajcarii, budynek Kraftwerk1, jego mieszkańcy i ich Sprawiają wrażenie niezwykle solidnych. Nie odstają niecodzienny sposób życia nadal budzili emocje wśród znacząco od szwajcarskiego standardu architektury specjalistów i społeczności lokalnej. Siłowniaraz, bo tak mieszkaniowej. Ale to nie wygląd zewnętrzny, ale historia, właśnie można by tę nazwę przetłumaczyć na język polski, struktura i społeczność decydują o tym, że Kraftwerk1 znajduje się w zachodniej części Zurychu. Rejon Zuerich godny jest uwagi. West odpowiada warszawskiej Woli – jest to stara dziel- nica przemysłowa rozłożona wzdłuż linii kolejowej, NA POCZĄTKU BYŁO SŁOWO

powoli przekształcająca się w monokulturę biurowców. Najbardziej ekscytujący w historii K1 jest jednak Nieliczne osiedla robotnicze sąsiadują tu z halami po- fakt, że na początku było słowo. Kraftwerk1 narodził fabrycznymi i terenami o nieokreślonym przeznaczeniu, się jako klub dyskusyjny. W latach 80. przez Szwajcarię zarośniętymi bocznicami i składami sprzętu budowlanego przetaczały się fale studenckich zamieszek. To w Zurychu pod arkadami wiaduktów kolejowych. Okolica w wido- ogniskowały się zajścia, podczas których wielu młodych czny sposób ulega zjawisku gentryfikacji – zyskuje na ludzi energicznie sprzeciwiało się polityce ówczesnych prestiżu, staje się bogata i modna. Jednocześnie traci władz. Jednym z głównych postulatów protestujących było jednak wiele ze swojego pierwotnego uroku, zmienia się zwiększenie dostępności do tanich mieszkań. Panujący również jej skład społeczny. Ale kiedy sprowadzał się tu wówczas nastrój pobudzenia i aktywności skłonił grupę KW1, nadal była to podejrzana okolica – jak na Zurych. intelektualistów do zastanowienia się, w jaki sposób Zespół KW1 tworzą cztery wolno stojące budynki, można by rozwiązać problemy mieszkaniowe w duchu które luźno dopełniają istniejący kwartał. Trzy spośród samopomocy. Dyskusje, które trwały wiele lat, w 1992 nich to położone na obrzeżach kwartału pięciokondy- roku doprowadziły do decyzji o wydaniu książki zawie- gnacyjne kostki w kolorze jaskrawopomarańczowym. rającej opis projektu mieszkalnego dla wspólnoty Kraft- Otaczają one dominujący główny blok mieszkalny – wy- werk1. W publikacji tej zdefiniowano wiele bardzo am- soki na dziewięć kondygnacji podłużny monolit obłożony bitnych założeń nowej spółdzielni. Ponieważ wydawni- ciemnym klinkierem. Jego duże otwory okienne rozło- ctwo okazało się sukcesem, autorom nie pozostało nic żono w regularnym, choć lekko synkopowanym rytmie. innego, jak sprawdzić swoje idee w działaniu. To właśnie Blok ma niski, nieco zagłębiony parter, co podkreśla wtedy powzięto pierwsze konkretne kroki zmierzające do wrażenie ciężaru i siły. Kształty, kolory i proporcje brył zbudowania domu dla dyskutującej społeczności. tych budowli nie budzą nagłych wzruszeń czy okrzyków Dyskutując i formułując ambitne założenia, członko- zachwytu. Widać, że zaprojektowano je bardzo dokładnie, wie spółdzielni nie tracili czasu i prowadzili poszukiwania >>>

/// fot. Jan Strumiłło M # 044 | mieszkanie - prawem czy towarem? PORZĄDNIE ZORGANIZOWANA UTOPIA | M # 045

brudnej bielizny sąsiadów. W KW1 wartością dodaną z odzyskiem ciepła. W połączeniu z zastosowaniem jest umieszczenie pralni w prominentnym miejscu na silnie izolowanych termicznie ścian i okien pozwala parterze, tuż przy głównym wejściu, co czyni z niej to na minimalizację zużycia energii cieplnej i znaczne Waschsalon – salon pralniczy, mieszczący samoobsługowe obniżenie długoterminowych kosztów eksploatacji. /// fot. Jan Strumiłło pralki i suszarki, ale pełniący przy tym funkcję integra- Pomaga w tym również zwartość bryły – bardzo głę- cyjną. Czas, w którym bębny się obracają, stanowi idealną boki, dwudziestometrowy trakt. Generuje on podłużne chwilę na ploteczki z sąsiadami. mieszkania, ale ogranicza powierzchnię fasady w od- niesieniu do powierzchni mieszkalnej, sprzyjając w ten MINIATURA ZIEMI sposób ograniczeniu strat ciepła. Płaskie dachy KW1 pokrywa ekstensywna zieleń Z filozofii osiedla jako planety Ziemi w miniaturze sprzyjająca zatrzymywaniu wody opadowej, która wynika połączenie funkcji mieszkaniowej z usługami. /// fot. Jan Strumiłło zwiększa bezwładność termiczną budynku i poprawia Stanowi ono siłę i napęd Kraftwerk, dosłownie i w prze- klimat w mieście. Na dachach umieszczono panele sło- nośni. Wynajem zbudowanych wraz z głównym blokiem neczne, które dostarczają około 10 procent energii elek- i towarzyszących mu satelitarnych budynków biurowych trycznej wykorzystywanej w budynku. Zewnętrzne żalu- umożliwił sfinansowanie budowy i funkcjonowania za- zje na zachodniej i południowej fasadzie ograniczają łożenia. Potencjalnie dostarcza też miejsc pracy jego SIŁA KOMBINACJI wydatki energetyczne na chłodzenie pomieszczeń w lecie. działki nadającej się do wzniesienia ich radykalnej siedzi- mieszkańcom. Podobnie rzecz się ma z restauracją zaj- Systemowo zredukowano również potrzeby samocho- by, promując jednocześnie swoją koncepcję i organizując mującą lokal na parterze budynku przylegającego do Wiele spośród pomysłów, które udało się wprowadzić dowe mieszkańców. KW1 ma też łatwy i bezpośredni jej finansowanie. Ponieważ jednak ich kapitał składał się Hardturmstrasse. Według tej samej myśli stworzono w życie podczas projektowania i budowy KW1, wcale nie dostęp do komunikacji miejskiej, budynek wyposażono wówczas nadal głównie ze słów, zajęło im to właściwie kilka mieszkań połączonych z atelier – przestrzeniami brzmi rewolucyjnie, jeśli rozważać każdy z osobna. To w łatwo dostępny parking dla rowerów, a w garażu pod- całą dekadę lat 90. Grunt, na którym stoi dziś KW1, do pracy, które zajmują artyści i przedstawiciele wolnych raczej ich kombinacja stanowi godną uwagi innowację. ziemnym stoją cztery samochody firmy wypożyczającej należał wtedy do spółki deweloperskiej Allreal, która pla- zawodów. Na parterze jednostki mieszkalnej znajduje się Mimo to niektóre rozwiązania z pewnością nie nada- samochody – Mobility. To kolejny wynalazek oszczędnych nowała tam realizację biurowca. Szczęśliwie dla Kraft- sklepik, w którym można kupić produkty wytwarzane wałyby się do zastosowania w budynku zamieszkanym Szwajcarów – zamiast posiadać samochód na własność werk1 załamał się jednak rynek nieruchomości. Allreal przez mieszkańców. Są to ciasta, dżemy i inne przysmaki przez mniej zżytą, otwartą i nastawioną na wzajemne i ponosić związane z tym wysokie koszty (zakup, konser- liczył już straty, widząc, że na biura raczej nie znajdzie produkowane w kuchniach, warzywa i owoce wyhodowa- poznawanie się wspólnotę. Dobry przykład stanowi „we- wacja, amortyzacja, parkowanie), wykupuje się abonament się nabywca, i nawet nie przypuszczając, że mogliby zna- ne w Schrebergaerteli – niezwykle popularnych w Zury- wnętrzna uliczka”, czyli korytarz zapewniający dostęp do w firmie oferującej wynajem samochodu. Ponosząc dodat- leźć się chętni do mieszkania wśród poprzemysłowych chu ogródkach działkowych (sic!). Nabyć można tam mieszkań w układzie maisonette – do wnętrz lokali można kowo jedynie koszty paliwa, można korzystać z szerokiej nieużytków. Po obu stronach niedowierzanie zmieszało też książki, tomiki wierszy, płyty z muzyką, wytwory zajrzeć przez specjalnie w tym celu zaprojektowane okna. palety rozmaitych pojazdów dostępnych w różnych miej- się więc z radością, kiedy okazało się, że ekscentryczni rękodzieła i rysunki dzieci. Obsługą sklepiku zajmują się Niektóre z nich dają wgląd do przedpokoju, inne do scach i rezerwowanych przez Internet. Jednego dnia spółdzielcy byliby skłonni nabyć feralną działkę od pe- oczywiście sami mieszkańcy, skupieni w odpowiedzialnej kuchni, inne z kolei... do łazienek. Oczywiście wiele można wynająć sportowy kabriolet, a innego furgonetkę chowych deweloperów. za to grupie, która organizuje dyżury i zarządza finansami. z tych okien wyposażonych jest w zasłonki, ale nie do przeprowadzki albo kombi, żeby wyskoczyć na narty. Pionierskim pomysłem założycieli KW1 było odz- W sąsiednim pomieszczeniu inna grupa prowadzi Pan- wszystkie. Z kolei inne mieszkania, położone na piątej Dzięki temu, że spółdzielnia stanowi dużą grupę poten- wierciedlenie planety Ziemi w skali jednego osiedla. toffelbar, czyli Bar Kapeć, nazwany tak dlatego, że można kondygnacji, mają dostęp do długiego balkonu, który nie cjalnych klientów, możliwa była nawet specjalna umowa I tak kulturowa różnorodność świata i jego mieszkańców zejść do niego w kapciach. jest w żaden sposób podzielony. Gdy świeci słońce i jest z firmą wypożyczającą auta, oferująca preferencyjne wa- jest manifestowana w projekcie przez zaprojektowanie Organizacja polegająca na spontanicznie tworzących ciepło, życie mieszkańców przenosi się na taras. Efektem runki wynajmu spółdzielcom. w jednym budynku wielu różnych typów mieszkań. się grupach, które biorą na siebie odpowiedzialność ubocznym otwarcia wszystkich balkonów naraz jest ot- W czterech mieszkaniach zdecydowano się przetes- Przestrzeń do życia znaleźli tu single, pary bez dzieci za różne czynności i zadania, sprawdziła się w czasie warcie wolnego obiegu dzieci pomiędzy wszystkimi tować dodatkowo radykalne rozwiązanie oszczędzające i rodziny wielodzietne. Wprowadziły się też większe poszukiwania działki, funduszy na budowę oraz samej mieszkaniami. Nieuchronnie nadaje to nowy wymiar wodę – toalety typu no-mix. Oddzielają one u źródła wspólnoty typu Wohngemeinschaft, polegające na dzieleniu budowy KW1. System ten nadal działa i grupy miesz- pojęciu sąsiedzkiej zażyłości. powstawania stałe i płynne nieczystości oraz tzw. szarą mieszkania przez licznych, nie zawsze spokrewnionych kańców prowadzą różne formy aktywności na rzecz całej Klimat wzajemnego zaufania, pomocy i gotowości do wodę, czyli np. wodę użytą do mycia rąk, która może być ludzi. Jedna z tego rodzaju wspólnot składa się z piętnastu społeczności. Istnieje klub filmowy organizujący regularne ustępstw na rzecz bliźnich odbywa się naturalnie kosztem ponownie wykorzystana do spłukania toalety. Dzięki osób. Do ich zwyczajów należy między innymi „gotowa- pokazy na tarasie dachowym, współdzielonym przy do- rezygnacji z pewnej części osobistej wolności i czasu. wszystkim wysiłkom poniesionym na rzecz uczynienia nie klubowe”. Na zmianę, według specjalnego szwajcar- brej pogodzie przez wszystkich mieszkańców. Działa Zyski jednak są wyraźnie widoczne, wymierne i fascynu- budynku bardziej ekologicznym uzyskał on certyfikat skiego planu, samotnie lub w parach, lokatorzy przy- grupa opiekująca się dziećmi – rodzaj wspólnotowego jące. Pomyślano także o gościach i zbudowano dla nich Minergie. Płatny proces certyfikacji polega na spraw- rządzają posiłki dla wszystkich członków klubu. Aby przedszkola. Powstają też nowe grupy, gdy pojawia się kilka pokoi gościnnych. Wszyscy spółdzielcy mają prawo dzeniu przez niezależną firmę audytorską parametrów umożliwić życie w KW1 również mniej zamożnym taka potrzeba. Jednym ze sposobów dzielenia się ze spo- lokować w nich przyjezdnych, pod warunkiem że usta- energetycznych budynku i innych czynników wpływają- uczestnikom spółdzielni, powołano dodatkowo Aus- łecznością nowymi pomysłami i wnioskami jest specjalna lą termin z grupą sąsiedzką odpowiedzialną za poko- cych na koszty eksploatacji. Taki certyfikat daje inwes- gleichsfond – dobrowolny fundusz wyrównawczy, z któ- tablica w świetlicy komunalnej, przylegającej do tarasu je gościnne. torowi gwarancję, że budynek będzie go kosztował mniej rego dofinansowywana jest „różnorodność majątkowa” dachowego. Z jej używaniem łączą się rzecz jasna ścisłe W większości budynków wielorodzinnych w całym cyklu życiowym, co bardzo wymiernie przekłada spółdzielni. Największe moim zdaniem osiągnięcie grupy zasady i etykieta. w Szwajcarii nikt nie trzyma w mieszkaniu pralki auto- się na wartość nieruchomości. polega jednak na tym, że pozornie utopijna idea osiedla- Od samego początku dyskusji, która ostatecznie stała -mikrokosmosu przetrwała lata zmagań z brutalnym matycznej. Zamiast tego urządza się w każdej klatce, zwykle w piwnicy, wspólną pralnię. „Kupmy jedną super- się budynkiem, poszanowanie środowiska, energii i za- CO MOŻEMY ZROBIĆ DLA SIEBIE? pragmatyzmem świata umów, kredytów i budowy. sobów przyjęto jako podstawowy aksjomat. Nastawienie Pozostała czytelna i działa bez problemów. wytrzymałą, drogą i wiecznotrwałą maszynę i używajmy jej na zmianę według planu” – to piękna manifestacja inwestora umożliwiło zrealizowanie zestawu ambitnych Pomimo emocji, jakie budzą u architekta i inżyniera szwajcarskiego podejścia do konsumpcji. Ktoś złośliwy pomysłów technicznych, które spowodowały, że KW1 techniczne szczegóły innowacyjnych urządzeń KW1, mógłby dodać, że stosunek Szwajcarów do życia we stało się benchmarkiem – punktem odniesienia dla bardziej odkrywcze i ważniejsze w sensie humanisty- wspólnocie wyraża się w braku oporów przed oglądaniem projektantów mieszkaniówek z ambicjami ekologiczny- cznym wydają się zdobycze w postaci technologii >>> mi. Budynek wyposażono w wentylację mechaniczną konstruktywnego dialogu i nauki życia we wspólnocie.>>> M # 046 | mieszkanie - prawem czy towarem? miKROSPÓŁDZIELNIA | M # 047

W Szwajcarii idea spółdzielczości i szersza od niej idea się własności, „tego kawałka podłogi” (o którym śpiewał samopomocy gra bardzo istotną rolę. John Fitzgerald Mr Zoob). Spółdzielnie mieszkaniowe zmieniły się de Kennedy zwrócił się do Amerykanów słowami: „Nie facto w przedsiębiorstwa deweloperskie, oferujące miesz- Z Maciejem Czeredysem i Piotrem Topińskim rozmawia Jakub Szafrański pytajcie, co kraj może zrobić dla was. Pytajcie, co wy mo- kania własnościowe na kredyt. Dodajmy, że polski in- żecie zrobić dla kraju”. Szwajcarzy zdają się nieustannie westor, który buduje na sprzedaż, ani myśli inwestować zadawać sobie pytanie: „Co możemy zrobić dla siebie w technologie, które będą nieszkodliwe, trwałe i pozwolą nawzajem, żeby żyło nam się lepiej?”. Znamienny jest ograniczyć koszty eksploatacji w długiej perspektywie. MIKROSPÓŁDZIELNIA przykład dwóch największych sieci supermarketowych Jego celem jest szybki zysk. Wolno jednak chyba mieć w tym kraju. Migros i Coop, tworzące niepokonany nadzieję, że jakkolwiek powolna, to jednak postępująca dipol na rynku spożywczego retailu, pozostają w swojej przemiana mentalności pod wpływem kontaktów z kul- Założeniem naszej spółdzielni jest stworzenie nowej jakości poprzez dbałość o małą społeczność istocie spółdzielniami spożywców. Realizują one misję, turą zachodnią i naturalne wymieranie homo sovieticus która polega na obracaniu całego przynoszonego zysku przywrócą nam zdrowy stosunek do własności. Może na lepszą jakość i względnie niższą cenę oferowanych wyzwoli nas to z obłędnej spirali kredytów spłacających produktów. Model ten eliminuje w zasadzie konkurencję deweloperskie kojce w tandetnych, oblepionych Maciej Czeredys i Piotr Topiński – architekci, JS: Czyje będą zbudowane przez spółdzielnię miesz- obcego kapitału. Obce sieci, szczególnie niemieckie, któ- styropianem szafach. inicjatorzy projektu warszawskiej kania? re od wielu lat bezskutecznie próbują wejść na rynek mikrospółdzielni mieszkaniowej. Obaj byli gośćmi szwajcarski, są z góry skazane na porażkę. Obciążane są Jan Strumiłło – architekt, projektant wnętrz, grafiki i identyfikacji konferencji pt. „Prawo do MC: Generalnie rzecz biorąc, mamy dwa typy spółdziel- w końcu koniecznością przynoszenia zysku, nie mogąc wizualnej, współzałożyciel think-tanku EESTT. Absolwent wydzia- czości: budowlaną i mieszkaniową. Spółdzielczość budo- zaoferować choćby zbliżonej jakości w podobnej cenie co łu architektury Politechniki Warszawskiej i Eidgenössische Tech- mieszkania” zorganizowanej 23 września 2011 roku wlana nastawiona jest na uzyskanie własności mieszka- nische Hochschule w Zurychu. Prowadzi własne biuro projektowe Migros czy Coop. na Powiślu. Mieszka w wynajętym mieszkaniu. w Centrum Kultury Nowy Wspaniały Świat przez nia, zawiązuje się ona na etap budowy, po którym wyo- Podobnie rzecz się ma ze spółdzielniami mieszkanio- Zielonych 2004. drębniają się poszczególni właściciele, spółdzielnia zaś wymi. Oferując produkt, w którego cenie nie zawiera się administruje budynkiem. Spółdzielczość mieszkaniowa zysk, określają warunki panujące na rynku nieruchomości. www.kraftwerk1.ch z kolei ukierunkowana jest na wynajem lokali – jak dzi- Jakub Szafrański: O co chodzi w projekcie mikro- Szczególnie widoczne jest to w Zurychu. Już w końcu www.janstrumillo.com siejsze Towarzystwa Budownictwa Społecznego (TBS) spółdzielni? XIX wieku powstało tu centrum przemysłowe, związane www.eestt.com czy projekty realizowane w ramach Partnerstwa Pub- z budową kolei oraz stworzeniem przez Alfreda Eschera Piotr Topiński: Podstawowym celem mikrospółdzielni liczno-Prywatnego (PPP). mechanizmów jej finansowania – banków federalnych /// fot. Jan Strumiłło jest poprawienie warunków mieszkaniowych grupy lu- UBS i Credit Suisse. Masowy napływ robotników spo- JS: Do której koncepcji odwołuje się wasz projekt? dzi, których interesuje wspólne zamieszkanie w budyn- wodował kłopoty mieszkaniowe i samorzutne powsta- ku dopasowanym do ich indywidualnych potrzeb. MC: Chodzi nam o małą, jednobudynkową spółdzielnię wanie spółdzielni. Zarząd kantonu dostrzegł potencjał Taka inicjatywa z założenia nie jest realizowana dla budowlaną ukierunkowaną na własność mieszkania, rozwiązania problemów z mieszkaniami dla mas we zysku. Mieści się w pojęciu budownictwa społecznego, ale umożliwiającą też tworzenie w jej obrębie lokali wspomożeniu rodzących się organizacji samopomoco- które powinno stanowić jeden z filarów polityki pań- usługowych i mieszkań pod wynajem. Zakładamy więc wych i oddał im znaczne tereny, które do dziś pozostają stwa. Tymczasem uważa tak zaledwie 4% polskiego dłuższy związek wspólnoty mieszkańców niż tylko na w ich władaniu. Oznacza to, że firma lub osoba, która społeczeństwa. W obowiązujących realiach prawnych czas budowy. chce zarobić, oferując w Zurychu mieszkania poniżej i ekonomicznych nasza inicjatywa ma wysokie szanse segmentu luksusowego, musi konkurować z bardzo sil- na realizację i może stanowić precedens pozwalający na PT: Założeniem jest stworzenie nowej jakości poprzez nymi spółdzielniami. Te oferują bowiem produkt wyso- zmianę wyobrażeń społecznych w kwestii pomocy władz dbałość o małą społeczność. Spółdzielnie, o których kiej jakości niezwykle tanio. Tylko banki i fundusze eme- publicznych w dostępie do niedrogiego mieszkania. mówimy, nie przekraczałyby 20 mieszkań. Docelowo rytalne stać na rozkładanie swoich zysków na bardzo liczymy, że powstawałyby zrzeszenia takich spółdzielni długi czas. W rezultacie cena wynajmu mieszkania w Zu- Maciej Czeredys: Wyobrażamy sobie, że takie inicjatywy połączone wspólnym interesem. W modelowym dla nas rychu, w stosunku do średnich zarobków, jest znacznie jak nasza, wraz z innymi projektami budownictwa spo- hamburskim rozwiązaniu Stattbau Hamburg inicjatywę niższa niż w Warszawie. łecznego, powinny stanowić istotny element w zmianie wspiera miasto. Trzeba też zaznaczyć, że PPP, TBS Często zadaję sobie pytanie, dlaczego podobne myślenia o rozwoju i odnowie miast, w budowaniu lokal- i mikrospółdzielnie mają bardzo zbliżone cele i uzu- zjawiska nie zachodzą w Polsce. Nasz ruch spółdzielczy ności. W obecnej sytuacji realizowane projekty mieszka- pełniają się, mają też różnych adresatów. ma przecież chlubną historię, a spółdzielnie mieszkaniowe niowe nie są rozpatrywane w skali większej niż parcele, na są obecne na rynku nieruchomości. Odpowiedź wydaje się których powstają. JS : Jakie to cele? leżeć w stosunku społeczeństwa do własności. Podobnie jak w Polsce przedwojennej, w Szwajcarii jest rzeczą cał- JS: Czym jest dla was spółdzielnia? PT: Podstawowym celem jest stworzenie na rynku kowicie naturalną, że mieszkania się przede wszyst- mieszkań dostępnych dla osób w różnej sytuacji społecz- kim wynajmuje – dotyczy to 4/5 społeczeństwa. Prywat- MC: Dla nas jest to przede wszystkim oddolny sposób no-ekonomicznej. Chodzi również o doprowadzenie do na własność mieszkań, zwana Stockwerkeigentum, jest tam zorganizowania się, uzyskania formy prawnej i przepro- zmiany prawa i polityki mieszkaniowej, która w obec- wynalazkiem nowym i egzotycznym, traktowanym wiel- wadzenia konkretnego działania. Cel to stworzenie bu- nej formie umożliwia zawyżanie profitów firm dewe- ce podejrzliwie, jako coś sprzecznego ze zdrowym rozsąd- dynku, który będzie dla nas mieszkaniem, ale poza tym loperskich. Obecna ustawa o spółdzielniach mieszkanio- kiem. Bo właściwie jak można posiadać na własność ka- będzie spełniał inne funkcje. Jest to inicjatywa, która ma wych, po licznych zmianach, pozwala budować zarówno wałek domu? Kawałek, który nie może samodzielnie dać szansę na uzyskanie mieszkania poza wąską ofertą drogo, jak i tanio, ale ponieważ nie zabezpiecza i nie istnieć bez reszty tego domu, bez działki, bez instalacji obecnego rynku mieszkaniowego, a docelowo również wspiera tych inicjatyw, które nie są skierowane na zysk, technicznych. W Polsce cztery dekady przymusowego realnie zmieniać samo miasto. nie towarzyszy jej obniżka cen mieszkań. Opierając się życia wspólnotowego spowodowały kurczowe uchwycenie na wyliczeniach kosztów budowy, na podstawie danych >>> M # 048 | mieszkanie - prawem czy towarem? miKROSPÓŁDZIELNIA | M # 049

NBP, możliwa jest realizacja budynku mieszkalnego mogły powstawać takie oddolne inicjatywy spółdzielcze sprzedaż gruntu w cenie wywoławczej. Inną możliwo- Ukształtowało się poczucie, że w posiadanie mieszkania w mieście wraz z zakupem terenu za niewiele więcej niż jak Ochota czy Żoliborz, dlaczego podobne nie mogą ścią, z naszego punktu widzenia najkorzystniejszą, jest można wejść wyłącznie drogą indywidualnej własności. połowę średniej ceny podobnego wielkością i jeszcze powstawać teraz? Oczywiście nie chodzi nam o kopio- dzierżawa wieczysta. Ciekawe rozwiązanie funkcjonuje Na tym korzystają deweloperzy i niech korzystają dalej, niewybudowanego mieszkania na rynku pierwotnym. wanie rozwiązań z przeszłości, ale raczej o zbudowanie w Hamburgu. Można tam zarezerwować grunt na jeden ale we właściwych proporcjach, o których niech zdecy- Ani prawo, ani realizowana polityka nie wspiera inicja- podobnych mechanizmów, dzięki którym mogłyby pow- rok - grunt ten jest sprzedawany spółdzielniom po usta- duje społeczeństwo. Chcemy przez konkurencję obniżyć tyw, które nie są realizowane dla zysku. Spółdzielnie są stawać interesujące urbanistycznie i architektonicznie lonej wcześnie cenie. zyski deweloperów, nie przeciwko nim – tylko po to, by obecnie jedynie kolejną formą budowania troszkę tań- realizacje uwzględniające współczesny styl życia i potrze- urealnić rynek. szych mieszkań komercyjnych. Mikrospółdzielnia wspar- by użytkowników. JS: Czy uczestnictwo w spółdzielni mieszkaniowej ta przez państwo dzierżawą wieczystą gruntu w obrębie pozwala uniknąć kredytu na 30 lat? JS: Czy ta propozycja może być skierowana również do

śródmieścia funkcjonalnego może zrealizować pełnowar- PT: Wymaga to zmiany polityki miasta, zmiany kryteriów osób najbiedniejszych? PT: Nie ma to bezpośredniego związku. Mieszkania, tościowe mieszkania nawet za jedną trzecią średniej wyboru projektów wspieranych społecznie. Trzeba po- które planujemy zbudować, kosztowałyby nawet 60% PT: Mikrospółdzielnia mieszkaniowa nie jest adresowana ceny rynkowej. łożyć nacisk na jakość, czyli na szeroko rozumianą współ- mniej niż podobne sprzedawane przez komercyjnych do osób najbiedniejszych, bo aby stworzyć nowy budynek, pracę urbanistyczno-architektoniczną. JS: Do kogo skierowana jest wasza oferta? inwestorów. Czy taka inwestycja wymaga kredytu? To wymagany jest pewien udział środków własnych, choćby JS : Czy chodzi o to, że wszystkie budowane przez mia- zależy od zasobów osób przystępujących do spółdzielni. w formie zdolności kredytowej. Trzeba jednak zaznaczyć, PT: Warunkiem podstawowym realizacji mikrospółdziel- sto budynki są brzydkie? Jeżeli osoba chcąca kupić mieszkanie musi zaciągnąć że osoby zbyt biedne, żeby kupić mieszkanie na obecnym ni jest samoorganizacja i zaangażowanie jej członków. kredyt, to w przypadku naszej mikrospółdzielni będzie on rynku, mogą się zorganizować w mikrospółdzielnie, by Fakt ten stanowi podstawową różnicę pomiędzy tym PT: Absolutnie nie, ale nie chodzi tylko o to, żeby po- dużo mniejszy niż kredyt na zakup mieszkania na rynku budować mieszkania bardzo tanio. Projekt nasz nie jest modelem a innymi inicjatywami budownictwa społecz- kazano nam zdjęcie kolejnego ładnego budynku. Tu raczej deweloperskim. Przykładowo 60 metrowe, nowe miesz- też skierowany do osób mających problemy w poruszaniu nego. Małe budynki spółdzielcze można budować na chodzi o jakość zamieszkania, jakość samego miasta - wy- kanie można mieć za 330 000 zł i co ważne z udziałem się w rzeczywistości prawnej, wymaga on sporego zaanga- droższych lub tańszych działkach, w różnych częściach siłki samorządowców powinny koncentrować się na we wspólnych usługach i mieszkaniach na wynajem, które żowania i obrotności. Oba te ograniczenia mogłyby być miasta, zależnie od zamierzonego przeznaczenia. szerszym obrazie. Nie jest najlepszym pomysłem, aby bu- pozwolą znacząco obniżyć koszty utrzymania nierucho- pomniejszone przez powstanie organizacji podobnej Najważniejsze jest jednak to, że tworząc mikrospółdziel- dowaniem budynków zajmowało się miasto, skoro inni mości. Analogiczne mieszkanie w modelu mikrospół- do wcześniej wspomnianej hamburskiej Stattbau, która nie, uczestniczymy w obniżeniu kosztu mieszkań na mogą to robić z lepszym skutkiem. Niemniej jednak rola dzielni, ale bez udziałów we wspomnianych częściach zrzeszając spółdzielnie, ułatwia zdobycie pomocy od całym rynku. W Wiedniu, by skorzystać z pomocy miasta w ustalaniu standardów urbanistycznych i archi- wspólnych, może kosztować około 270 000 zł. władz miejskich i pomaga w zorganizowaniu się nowo państwa przy budowie tego typu mieszkań, trzeba tektonicznych jest kluczowa. powstałym inicjatywom mieszkaniowym. zarabiać nie więcej niż równowartość podwójnej średniej MC: W krajach rozwiniętych cena za metr kwadratowy miejscowej. To może wydawać się dużo, ale chodzi o to, JS: Jak założyć spółdzielnię budowlaną? nie przekracza średniej miesięcznej pensji. Sytuacja, MC: Tak jak już wspomnieliśmy, mikrospółdzielnie że taka oferta staje się dostępna dla ludzi o znacznej z którą mamy do czynienia w Polsce, to zwykły skandal mieszkaniowe nie są jedynym modelem możliwym do rozpiętości zarobków, dzięki czemu harmonizuje cały MC: Trzeba zebrać przynajmniej 10 osób, które będą i nabijanie ludzi w butelkę. Poprzez takie projekty jak np. rozwijania w ramach realizacji polityki budownictwa rynek mieszkaniowy i stymuluje rozwój innowacyjnych członkami-założycielami spółdzielni. Trzeba przygoto- „Rodzina na swoim ” państwo raczej stymuluje drożyz- społecznego. Wydaje się, że znacznie lepszym narzę- inicjatyw mieszkaniowych, których przykłady można wać statut. Po osiągnięciu zgody co do kształtu spół- nę na rynku mieszkaniowym, zamiast wspierać realizację dziem do zaspokajania potrzeb mieszkaniowych podziwiać chociażby w Niemczech, Szwajcarii, Holandii. dzielni, podjęciu odpowiedniej uchwały, statut trzeba projektów non-profit i mieszkań na wynajem o umiarko- osób biednych są dotowane mieszkania na wynajem złożyć w Krajowym Rejestrze Sądowym, gdzie po około wanym czynszu – takich jak np. TBS. realizowane w ramach PPP. JS: Obaj jesteście architektami. Inicjatywa mikrospół- 3 miesiącach, jeśli nie będzie do niego uwag, spółdzielnia dzielni znacznie wykracza poza rolę zazwyczaj kojarzo- zostanie zarejestrowana. JS: Jak oceniacie szanse swojego projektu? ną z tym zawodem. Wywiad ukazał się na stronie PT: Tymczasem trzeba myśleć o tym, gdzie będzie rea- PT: Na 90% projekt jest całkowicie do zrealizowania www.krytykapolityczna.pl MC: Przedwojenne, ale i wczesnopowojenne warszawskie lizowane przedsięwzięcie. Działka to pierwszy krok i je- w już istniejących ramach prawnych. Zależy to wyłącznie inicjatywy spółdzielcze są przykładami bardzo świado- dnocześnie odrębny temat rzeka. Bardzo byśmy chcieli, od naszej determinacji. Trzeba pamiętać, że jest to inicja- by przy małych projektach non profit miasto umożliwiło tywa całkowicie prywatna i równie dobrze można byłoby mych, twórczych, często eksperymentalnych realizacji 6/ /// Wykres 44 Warszawa – struktura ceny m kw. mieszkania (typ 1121 ) architektonicznych. W projekty angażowali się >>> ją realizować jako zwyczajną współwłasność, ale chcemy oraz szac. ROE7/ z inwestycji najsłynniejsi architekci tamtych lat. odtworzyć autentyczną spółdzielczość mieszkaniową.

Aktualna sytuacja zawodowa pol- MC: Zdajemy też sobie sprawę, że to, co robimy, nie skiego architekta, zwłaszcza takiego, leży w interesie deweloperów, zwłaszcza tych, którzy który traktuje swój zawód z pew- lobbują u władz, chociażby przeciwko TBS-om. ną ambicją, jest bardzo słaba. Dane NBP jednoznacznie wskazują, że ich średnie Liczba odważnych, ekspery- zyski wynoszą dwukrotność kosztów budowy 1m kw. mentalnych, odpowiedzialnych mieszkania (wliczając koszt gruntu). To potężne społecznie inicjatyw jest znikoma. pieniądze. W PRL-u mieliśmy monopol państwa Uważamy, że projekty podobne w formie pseudospółdzielni, a teraz mamy mono- do naszych są szansą dla tych ar- pol deweloperów finansowany z wieloletnich do- chitektów, którzy mają odwagę chodów kupujących. i wolę eksperymentowania, myślą w skali szerszej niż wymaga od nich PT: Zaznaczam, że nie występujemy przeciwko realizacja pojedynczego zadania. deweloperom. Źle ukształtowany rynek i śladowe Marzy nam się, aby powstały rzeczy zainteresowanie społeczne doprowadziły do tego, intrygujące, trwałe wartości w prze- że ludzie zapomnieli, że mieszkanie i pomoc strzeni miasta. Jeżeli dawniej w jego pozyskaniu po prostu im się należy. M # 050 | mieszkanie - prawem czy towarem? mieszkanie TO PODSTAWA SPOŁECZNEGO BEZPIECZEŃSTWA | M # 051

prawnych, kulturowych i w uwarunkowaniach środowis- uczenia ustawicznego w Polsce i utworzyło model dla kowych i psychologicznych. Rozwarstwienie ekonomi- tego typu programów w innych rejonach kraju. Szkoła z Radosławem Barkiem, Barbarą Sadowską i Dagmarą Szlandrowicz czne, rosnące koszty utrzymania mieszkania czy domu, Barki im H. Ch. Kofoeda przygotowuje ludzi z niskimi z Fundacji Pomocy Wzajemnej Barka rozmawia Urszula Bader brak trwałych rozwiązań systemowych chroniących kwalifikacjami zawodowymi do pracy w spółdzielniach społeczne zasoby mieszkaniowe, w które zainwestowano socjalnych i społecznych przedsiębiorstwach oraz do w przeszłości środki publiczne, to chyba początek prob- pracy w firmach komercyjnych, a w konsekwencji do lemu bezdomności. Każdy przypadek ma również swoje samodzielnego utrzymania się w odpowiednim lo- MIESZKANIE TO PODSTAWA indywidualne uwarunkowania – psychologiczne, zdro- kalu mieszkalnym. wotne i inne. UB: Problemem dla taniego budownictwa jest zwykle UB: Wspomniał pan o zasobach mieszkaniowych. brak ziemi. Na jakich zasadach państwo zdobyli grunt? SPOŁECZNEGO BEZPIECZEŃSTWA W Polsce brakuje mieszkań, polityka mieszkaniowa w zasadzie nie istnieje – skąd wziąć mieszkania dla BS: Od miasta. W 2001 roku Rada Miasta Poznania bezdomnych, skoro tysiące osób czeka w kolejkach? przeznaczyła 5 ha ziemi na ul. Darzyborskiej (róg ul. Bez uzyskania rzetelnej odpowiedzi na pytanie, w jakich warunkach współcześnie chcą i mogą Borówki) na obszar intensywnych działań socjalnych, ze względów ekonomicznych mieszkać mieszkańcy naszych miast, nie odpowiemy na pytanie, RB: Bezdomność to nie tylko brak mieszkania czy tak gdzie na 20 ha gruntu zlokalizowane są liczne instytucje, jak rozwiązać problem mieszkaniowy w Polsce zwanego dachu nad głową, to w szerokim rozumieniu takie jak: Colegium Pracowników Służb Socjalnych, firmy również brak schronienia przed wykluczającymi uwarun- produkcyjne i usługowe, hostel i Centrum Integracji kowaniami ekonomicznymi i społecznymi. Na początku Społecznej prowadzone przez Pogotowie Społeczne, należałoby się zastanowić, czy oczekujemy mieszkań, któ- schronisko Markotu, Stowarzyszenie na rzecz Spółdzielni re mają być własnością ich mieszkańców, czy mieszkań, Socjalnych, Stowarzyszenie Dostępnego Budownictwa które mają być mieszkaniami na wynajem. A jeżeli miesz- Barka-Darzybór. Budowa osiedla stała się pretekstem do kań na wynajem – to czy mają być dostępne za rozsądne wspólnych spotkań i planowania strategii współpracy na czynsze, czy wolnorynkowe, a więc komercyjne? Dalej – tym obszarze. W 2002 roku władze lokalne Poznania czy popierać formy budowania nowych zasobów, czy re- użyczyły Fundacji Barka grunt pod budowę mieszkań montować i adoptować stare i w jakim standardzie? Czy socjalnych na 10 lat na obszarze Kobyle Pole. W następ- myśleć wyłącznie o liczbie samych mieszkań, czy raczej nym etapie opracowane zostały projekty zagospodaro- o tworzeniu środowiska mieszkaniowego z całą sferą in- wania przestrzennego osiedla. frastruktury, usług, więzi społecznych? Bez uzyskania rzetelnej odpowiedzi na pytanie, w jakich warunkach UB: Czy mieli państwo jeszcze innych partnerów? współcześnie chcą i mogą (ze względów ekonomicznych) mieszkać mieszkańcy naszych miast, nie odpowiemy na BS: W marcu 2005 roku podpisane zostało porozumienie pytanie, jak rozwiązać problem mieszkaniowy w Polsce. o współpracy miasta Poznania z Fundacją Barka w zakre- Są jednak podejmowane próby rozwiązywania tego prob- sie budowy osiedla. Stopniowo dochodzili inni partnerzy: lemu, w ramach mniejszych lokalnych grup społecznych. rząd, firmy prywatne, wolontariusze. Ogólny koszt bu- dowy osiedla wynosił 3 mln zł. Miasto Poznań złożyło UB: Współpracuje pan jako architekt z Fundacją wniosek do Ministerstwa Infrastruktury o dofinanso- Wzajemnej Pomocy Barka zajmującą się bezdomnymi. wanie projektu Osiedla Darzybór w ramach „ustawy Na czym polega ta współpraca? o finansowym wsparciu tworzenia w latach 2004–2005 lokali socjalnych, noclegowni i domów dla bezdomnych”. RB: W ramach programu wychodzenia z bezdomności Projekt został przyjęty jako jedyny projekt realizowany Fundacja Wzajemnej Pomocy Barka prowadzi program we współpracy samorządu z organizacją pozarządową dla liderów, którzy mają uzyskać w najbliższym czasie i sektorem prywatnym. Każdy z partnerów pokrył jedną możliwość wybudowania własnego, samodzielnego domu trzecią kosztów budowy osiedla. 30 czerwca 2005 roku /// fot. Fundacja Pomocy Wzajemnej Barka na osiedlu społecznym w Chudopczycach. Osiedle ma wmurowano kamień węgielny pod budowę, a 1 września być wybudowane zgodnie z myśleniem ekologicznym. 2006 roku na osiedle wprowadzili się pierwsi mieszkańcy. Urszula Bader: Czym jest bezdomność? RB: Mieszkanie, dom to własne miejsce na ziemi. To Projekt przewiduje powstanie około 20 domów. Aktual- Każdy, kto składał wniosek o przydział lokalu socjalnego poczucie tożsamości i istnienia w grupie społecznej. To nie realizowany jest etap przekształcania terenu, zapis do zarządu komunalnych zasobów lokalowych, musiał Radosław Barek: Najkrócej można powiedzieć, że jest poczucie bezpieczeństwa. Niepewność odnośnie miejsca w studium. Kolejnym krokiem będzie wykonanie planu wykazać się dochodami, które nie mogły przekraczać to stan, w którym człowiek nie posiada swojego miejsca zamieszkania rodzi niepokój związany z podstawami po- miejscowego. Jedną z już funkcjonujących form przeciw- 570 zł na osobę – zgodnie z ustawą o przydziale lokali zamieszkania. Ale zjawisko to ma wymiar nie tylko fizycz- czucia celu i sensu własnej egzystencji. Taki stan może działania bezdomności jest osiedle Darzybór w Poznaniu. socjalnych. Wielu z wnioskodawców mieszkało wcześniej ny. Brak własnego domu czy mieszkania to stan, w którym prowadzić do negacji społeczeństwa i narastania agresji we wspólnotach Barki lub w hostelach. Teraz podjęli sa- brakuje możliwości zaspokojenia podstawowych, ele- wobec instytucji i osób, które uważa się za czynnik UB: W jaki sposób doszło do powstania osiedla modzielne życie. Nazwa osiedla Darzybór została za- mentarnych potrzeb związanych z więziami społecznymi, sprawczy utraty miejsca zamieszkania. Darzybór? akceptowana, bo – jak mówią mieszkańcy – kojarzy się potrzebą bezpieczeństwa, określeniem celu własnego z powodzeniem i błogosławieństwem. istnienia. UB: Skąd się w Polsce bierze problem bezdomności? Barbara Sadowska: 1 września 2004 Fundacja Barka uruchomiła pierwszy z czterech budynków edukacyjnych, UB: W 2003 roku przy projekcie budowy osiedla pow- UB: Dlaczego tak ważne jest to, żeby mieć gdzie miesz- RB: Trudno odpowiedzieć na to pytanie jednoznacznie. których powstanie zaplanowano na lata 2004–2010. stało również stowarzyszenie. W jakim celu zostało kać? Czym jest dom? Przyczyn można szukać w rozwiązaniach ekonomicznych, Otwarcie tego pierwszego budynku zainicjowało proces >>> ono powołane? >>> M # 052 | mieszkanie - prawem czy towarem? mieszkanie TO PODSTAWA SPOŁECZNEGO BEZPIECZEŃSTWA | M # 053

SB: Stowarzyszenie na rzecz Dostępnego Budownictwa budownictwa dostępnego i dążeniem do integracji Barka-Darzybór powstało, by wzmocnić dotychczasowe różnych środowisk wokół programu dostępnego działania Barki w obszarze budownictwa socjalnego. budownictwa i mieszkalnictwa. Powołane zostało z inicjatywy ludzi dobrej woli, przed- UB: Wróćmy na chwilę do kwestii dostęp- stawicieli sektora publicznego. Przewodniczącym został UB: Jak wyglądają poszczególne etapy programu wy- ności mieszkań. Jednym z rozwiązań tego Jarosław Południkiewicz, dotychczasowy członek Zarządu chodzenia z bezdomności? Trafia do Państwa osoba palącego problemu mogłoby być budownic- Fundacji Barka. Oprócz wspierania budowy osiedla bezdomna i co się dzieje dalej? two społeczne. Od czego powinno się zaczy- Darzybór, wspiera ono też inne programy, w tym program nać myślenie o nim? inwestycyjny budowy szkoły dla osób długotrwale bez- Dagmara Szlandrowicz: Program wychodzenia z bezdom- robotnych i bezdomnych. Stowarzyszenie powołało ności to dosyć szerokie pojęcie. W samej Barce prowa- dzimy etap socjalny wychodzenia z bezdomności - w ra- RB: Myślenie o budownictwie społecznym również ogólnopolską strukturę związkową, mającą za powinniśmy rozpocząć od szerszego okreś- zadanie budowanie partnerstwa publiczno-prywatno- mach działań Centrum Integracji Społecznej. Jednak to tylko jeden z etapów tego procesu. W pełnym procesie lenia kryteriów, które pozwoliłyby na precy- społecznego na rzecz rozwoju dostępnego budownictwa. zyjniejsze zbadanie, które formy budowni- Struktura ta zabiega o budowanie dialogu i partnerstwa można wziąć udział w Sieci Barka, czyli w innych orga- nizacjach powstałych z inspiracji Barki. Działają one na ctwa mieszkaniowego są, a które nie są bu- na rzecz rozwoju mieszkalnictwa, kształtowanie na downictwem społecznym (obecna definicja zasadzie subsydiarności prawa w zakresie dostępnego zasadzie wspólnot, m.in. w Chudobczycach, Marszewie czy Władysławowie. Tak samo funkcjonuje poznańska istnieje jedynie dla potrzeb fiskalnych i jest budownictwa i mieszkalnictwa oraz ochrony praw włas- zdecydowanie niewystarczająca). ności. Zajmuje się też pozyskiwaniem funduszy, stabili- noclegownia Pogotowia Społecznego. zowaniem – w drodze mediacji – relacji pomiędzy admi- UB: Co jest najtrudniejsze dla osoby bezdomnej? Jakie UB: Czy widzi pan obecnie możliwość roz- nistracją publiczną, organizacjami pozarządowymi bariery psychologiczne trzeba pokonać, żeby nie trafić wiązania problemu bezdomności w Polsce? i sektorem prywatnym w zakresie programów z powrotem na ulicę? >>> RB: Przyczyny bezdomności należy rozpatry- wać indywidualnie w każdym przypadku, /// Tabela 6.1. Zestawienie kryteriów wyróżniania budownictwa społecznego trudno więc przedstawić jedno uniwersalne i cech zrównoważonego rozwoju osiedli (na podstawie Zaniewska, Kowalewski, rozwiązanie. Bez wątpienia kluczowym Thiel, Barek 2008, s. 90) elementem są działania zmierzające do widze- Cechy nia spraw mieszkaniowych jako całego zespołu Kryteria kryteriów pozwalających tworzyć dobre środo- wisko mieszkaniowe. Dotyczy to zarówno re- Przestrzenno- lokalizacja umożliwiająca korzystanie z usług, przestrzeni publicznych, /// fot. Fundacja Pomocy Wzajemnej Barka gulacji prawnych, fiskalnych, jak i działań na terenów zielonych, ograniczenie dojazdów do pracy; zapewnienie -architektoniczne: miejsc integracji mieszkańców i wypoczynku dla różnych rzecz większej integracji społecznej. Istotne jest lokalizacja, programy grup mieszkańców, możliwość uprawiania sportu; zróżnicowanie DSz: Przede wszystkim niezbędna jest praca nad uzależ- też znalezienie rozwiązania problemu odpływu architektoniczne i harmonia zapewniające poczucie bezpieczeństwa funkcjonalne, rozwiązania nieniami – detoks i terapia. Bardzo wiele osób bezdom- mieszkańców i rewitalizacji na obszarach architektoniczno- nych ma problem z uzależnieniem od alkoholu, co zwartej zabudowy miejskiej. -urbanistyczne w licznych przypadkach bywa skutkiem, a nie przyczyną bezdomności. Konieczna jest działalność w Centrum Społeczne integracja mieszkańców, Integracji Społecznej, gdzie poprzez szkolenia i wspólną bezpieczeństwo zamieszkiwania, dostępność usług (w tym oświaty), pracę w grupie przywraca się bezdomnym nawyk pracy. współzamieszkiwanie grup ludności zróżnicowane pod względem Zachodzi tam też proces reintegracji społecznej, bo pra- dochodów, statusu społecznego, wyznania itp. ca to przede wszystkim prawo każdego człowieka, zapew- nienie poczucia godności i odpowiedzialności. Z tym /// fot. Fundacja Pomocy Wzajemnej Barka Ekonomiczne dostępność finansowa mieszkań, elementem wiąże się bardzo wyraźny proces przemiany możliwość nabycia, wynajmu i utrzymania mieszkań przez grupy osoby. Jeżeli zapewnimy komuś nie tylko dach nad głową, mieszkańców o zróżnicowanych dochodach ale i trzeźwe środowisko, wsparcie otoczenia, możliwość rozwoju, wiarę w siebie, to powrót na ulicę nie wchodzi Środowiskowe przyrodnicze, oszczędność w grę. energii, technologie ekologiczne, stosowanie technologii zapewniających korzystanie z niekonwencjonalnych źródeł energii, energooszczędne urządzenia techniczne, UB: Kilka miesięcy temu poznański ZKZL przeprowa- termomodernizacja, stosowanie technologii i materiałów pochodzenia dził akcję eksmisji około 300 rodzin. Czy eksmitowane naturalnego osoby trafiły do was, do Barki?

Technologiczne poziom infrastruktury, DSz: Z tego, co wiem, ZKZL ostatecznie eksmitował jakość techniczna zasobów 30 rodzin. Pozostałe eksmisje nie doszły do skutku. mieszkaniowych, standard mieszkań Większość z eksmitowanych osób jakoś się rozeszła, pełne wyposażenie w urządzenia wodno-kanalizacyjne, oczyszczalnie ścieków,wykorzystanie nieznaczna grupa trafiła do ośrodków dla bezdomnych, wody deszczowej do celów gospodarczych, dobry być może jakaś grupa trafiła do Pogotowia Społecznego. stan techniczny zasobów mieszkaniowych ze szczególnym uwzględnieniem Ale tego nie potrafię powiedzieć. mieszkań socjalnych; wielkość mieszkań zależna od struktury gospodarstw, zapewniająca godziwe warunki mieszkaniowe ubogim rodzinom, osobom starszym, niepełnosprawnym M # 054 | mieszkanie - prawem czy towarem? NIECHCIANI LUDZIE W NIECHCIANYCH MIEJSCACH | M # 055

jednej lub dwóch substancji niedozwolonych. U 59% budynki miały od jednego do czterech pięter. Obecnie, stwierdzono objawy nerwicy. Początkowe niepowodzenia w wyniku boomu na rynku budowlanym w 2000 roku, Irena Bauman mnożą więc kolejne problemy. Te z kolei potęgują wyklu- sięgają nawet 12 pięter, tak więc decyzja dotycząca wyso- czenie bezdomnych przez osoby posiadające własny dach kości budynku okazała się właściwa. nad głową. Stworzenie wyższego budynku umożliwiło również Dlatego też dopiero gdy lepiej zrozumiemy przyczy- zagospodarowanie części terenu w formie ogrodu. Za- NIECHCIANI LUDZIE ny i skutki bezdomności oraz mechanizmy wykluczenia, krzywienie budynku stworzyło zaś bardziej przyjazną pomoc społeczna skierowana do bezdomnych może stać atmosferę na korytarzach i umożliwiło wyodrębnienie się bardziej przemyślana i skuteczna. Warto przyjrzeć się przestrzeni na świeżym powietrzu, którą następnie oto- więc, jak z problemem bezdomności radzi sobie Anglia, czono murem. Decyzja ta nie miała na celu stworzenia W NIECHCIANYCH MIEJSCACH operująca rozbudowanym systemem pomocy ludziom zamkniętej społeczności, lecz ograniczenie hałasu dobie- pozbawionym dachu nad głową. gającego z szosy, by ogród, położony w samym centrum miasta, stał się miejscem relaksu i odpoczynku od zgryzot Problem bezdomności, z którym stykamy się w dużych i małych miastach, pokazuje nam, ANGLIA jak niewielką mamy kontrolę nad własnym życiem. Chociaż jest tak zauważalny, kryje wiele i problemów życia na ulicy. Schronisko zapewnia noclegi w jednoosobowych W 2010 roku w Anglii było 69 070 osób mieszkają- niewidocznych powodów wykluczenia wynikającego z utraty tej kontroli pokojach o dobrym standardzie i 24-godzinną obsługę. cych pod gołym niebem, które znajdowały opiekę Daje też poczucie bezpieczeństwa (teren jest chroniony), w schroniskach i noclegowniach2. Schroniska dla bez- możliwość korzystania z trzech pomieszczeń kuchennych domnych i inne tego typu ośrodki3 dysponowały wówczas po uprzedniej rezerwacji i dwóch pomieszczeń kuchen- 43 600 łóżkami. nych przeznaczonych do kursów gotowania. Instytucje te przez dekady prowadzone były przez Wykluczenie związane z bezdomnością ma wiele Pobyt w ośrodku jest okazją do oderwania się osób państwo. Dziś coraz częściej pracą tego typu zajmują oblicz. Zaczyna się jednak od zwykłego braku zrozumie- bezdomnych od ich dotychczasowego stylu życia. Celem się różne lokalne, krajowe i międzynarodowe organi- nia przyczyn tego zjawiska. Skrajne ubóstwo kojarzy nam Holdforth Court jest określenie najpilniejszych oraz zacje charytatywne. W Anglii jednak to wciąż pań- się głównie z przestępczością i narkomanią. Ostatnie ba- przyszłych potrzeb ludzi bezdomnych i samotnych. Po stwo pokrywa koszty budynków i zarządzania tymi dania dowodzą jednocześnie, że w większości przypadków ich sprecyzowaniu mieszkańcy ośrodka, którzy nazywani przedsięwzięciami. zjawiska te są skutkiem bezdomności, a nie jej przyczyną. są klientami, starają się znaleźć najbardziej odpowiednie Pomoc bezdomnym, która początkowo polegała na Badania pokazują, że przyczynami bezdomności są przede zakwaterowanie w ramach opracowanego planu z pomocą zapewnianiu ludziom miejsca do spania i miski zupy, wszystkim rozpad związku (43%) i problemy finansowe pracowników opieki społecznej. jest obecnie dużo bardziej rozbudowana i przedstawia (22%). Dopiero na dalszych miejscach klasyfikują się nar- Dołożono również wszelkich starań, aby stworzyć 1 . szeroki wachlarz różnych usług w zakresie pracy nad kotyki (21%) i alkohol (16%) Z badań wynika też, że w schronisku domową atmosferę. Wykluczono też wiele powrotem chętnych osób bezdomnych do normalnego 96% spośród bezdomnych to bezrobotni, spośród których możliwości wyrządzenia krzywdy sobie lub innym. Od życia. Ciągle jednak społeczne piętno bezdomności 80% uzyskało pozytywny wyniku testu na nadużywanie otwarcia schroniska nie zanotowano żadnych aktów prze- utrudnia znalezienie miejsc w obrębie miasta, w których >>> mocy – duże znaczenie miał w tym projekt ośrodka. zapewnienie opieki bezdomnym jest akceptowalne dla pozostałych mieszkańców. Spycha to nieuchronnie 1 EMMAUS, LEEDS „The seeds of exclusion”, raport Armii Zbawienia, 2009. ludzi z marginesu społecznego na obrzeża miast. Znaj- /// fot. Irena Bauman dują oni schronienie w zniszczonych, opuszczonych Ośrodek Emmaus mieści się w starym budynku przestrzeniach, pozostawionych przez innych użytko- szkolnym położonym w granicach centrum Leeds. /// fot. Irena Bauman wników, odizolowanych i oderwanych od reszty miasta, Główna dzielnica miasta oddzielona jest od południa podlegającej planom zagospodarowania przestrzeni. drogą szybkiego ruchu, a od północy sąsiaduje z ubogą Niektóre spośród ośrodków w Anglii tworzone są jed- dzielnicą Lincoln Green. W 2004 roku, gdy organizacja nak wewnątrz miast. Wybór terytorium dla tego typu Emmaus rozpoczęła poszukiwania dla swojej siedziby, miejsc ma ogromne znaczenie. Jest częścią pracy nad budynkiem zainteresowani byli deweloperzy. Ówczesny zmianą społecznego pozycjonowania bezdomnych właściciel – miejscowa diecezja – zdecydował się jednak i zjawiska bezdomności. zrezygnować z większych zysków oferowanych przez sek- tor prywatny na rzecz celów dobroczynnych. Drugim HOLDFORTH COURT, LEEDS czynnikiem, który umożliwił realizację tego projektu, była świetna lokalizacja. Nie było żadnych przeciwwskazań Holdforth Court to schronisko w centrum miasta, względem proponowanego przez twórców Emmaus dysponujące 36 łóżkami dla samotnych i bezdomnych wykorzystania obiektu. mężczyzn. Powstało w 1994 roku, na miejscu starego Oferta ośrodka obejmuje wiele różnych funkcji: dom, ośrodka tego typu. Prowadzone jest przez Centrum Po- praca, narzędzia do budowania nowego życia. W szkole mocy Społecznej przy kościele św. Anny. przeprowadzono dwie istotne zmiany – stworzono nowe Początkowo planowano wybudowanie budynku piętro z sypialniami i nowe wejście do budynku. Budynek dwupiętrowego, lecz po sugestii architektów powstał mieści 25 jednoosobowych sypialni, jadalnię, kawiarnię, budynek czteropiętrowy, bardziej odpowiedni dla lokali- pomieszczenia kuchenne, warsztaty naprawy mebli i wy- zacji w centrum miasta. W 1994 roku sąsiadujące z nim posażenia kuchennego, sklep, pomieszczenie dla ochrony, biura, duże podwórze do transportu mebli i parkowania 2 Dane Supporting People Client Record Interim. samochodów dostawczych. Pozostając w schronisku, bez- 3 Baza danych Homeless links’Homeless, Wielka Brytania. domni zobowiązują się do ośmiu godzin pracy dziennie w warsztatach meblowych i w sklepie. >>> M # 056 | mieszkanie - prawem czy towarem? SKŁOTY | M # 057

Ośrodek ma też swój etos. Jeden z mieszkańców schro- niska przedstawił go w następujący sposób: „Emmaus to nowy styl życia stworzony 50 lat temu, Grzegorz Piotrowski który ma nam pokazać, że możemy zacząć myśleć inaczej niż dotychczas. To nie tylko organizacja charytatywna zajmująca się wyłącznie bezdomnymi. To filozofia. SKŁOTY Emmaus nie tylko przygarnia ludzi, nie poprzestaje na tym, że daje pracę i mówi, jaki jest numer ich pokoju. Emmaus jest etapem w życiu tych osób, które straciły na- Skala skłotingu rośnie w obliczu kłopotliwej sytuacji na rynku mieszkaniowym. W Londynie dzieję, że znajdą jeszcze swoje miejsce w społeczeństwie”. po II wojnie światowej skłoting stał się zjawiskiem masowym i dopiero budownictwo Inny mieszkaniec Emmaus opowiada: socjalne oraz odbudowa zniszczeń wojennych zmieniły ten stan rzeczy. Zrozumiały „Jest nas tutaj 25 osób, ale żyjemy w spokoju. Niełat- jest więc rozwój kultury skłotowania we współczesnej Polsce wo mieszkać z 25 osobami różniącymi się wyznaniem, kolorem skóry i pochodzeniem. Gdyby nie było miłości, zrozumienia i solidarności między ludźmi, ten świat nie miałby prawa bytu”. Idea przyświecająca tej organizacji jest niezwykłym /// fot. Irena Bauman przykładem zrównoważonego stylu życia. Co ciekawe, architektura budynku w pełni to odzwierciedla. Projekt jest ekonomiczny, logiczny i spełnia potrzeby związane ze ARCLIGHT, YORK świadomością własnej osobowości, prywatności i warto- ści społecznych. Znalezienie odpowiedniej lokalizacji dla schroniska Finanse przeznaczone na budowę budynku były jed- nie było łatwe, gdyż podania o kolejne pozwolenia na nak tak ograniczone, że udało się zapewnić tylko podsta- budowę odrzucano z powodu sprzeciwu mieszkańców wowe warunki do jego użytkowania i funkcjonalności. okolic. Władze Yorku, których obowiązkiem jest znale- Wszyscy, którzy pracowali przy tym projekcie (zlecenio- zienie terenów dla ośrodków dla bezdomnych, zapropo- dawca, architekci i wykonawca), wykonali pracę ponad nowały więc w końcu zagospodarowanie nieużywanego wymagane obowiązki. Przepracowali wiele godzin za parkingu. Oferta ta nie wzbudziła żadnych kontrowersji. darmo i wykazali się dużą kreatywnością, aby uzyskać Budynek ośrodka zaprojektowany został w taki spo- więcej, niż przewidywał budżet. sób, aby odtwarzał kontekst ulicy, utracony po wybudo- waniu parkingu. Aby to osiągnąć, należało zachować równowagę między koniecznością stworzenia domowej /// fot. Irena Bauman atmosfery i potrzebą zredukowania możliwości stoso- wania przemocy. Z tego powodu sypialnie wyposażone są w standardzie hotelowym, lecz bez drzwi w szafach – aby nie było w nich elementów, których można łatwo użyć jako narzędzia przemocy. Budynek mieści 36 pomieszczeń sypialnych, z któ- rych większość stanowią pokoje jednoosobowe z łazienką. Jedno pomieszczenie przystosowane jest dla osób niepeł- nosprawnych. Znajdują się tam również cztery sale zabie- gowe bez łazienek. Ponadto ośrodek wyposażony jest /// Konferencja prasowa na Elbie po próbie nielegalnej ewikcji, 18 marca 2012, fot. Joanna Erbel w sale konferencyjne, gabinety psychologów i pomiesz- czenia do prowadzenia kursów dokształcających, gabinet lekarski, salę do fitness oraz przestrzenie wspólne. Skłoting i skłoty odmieniane są ostatnio w Polsce niezliczona ilość skłotów pojawia się i znika z map miast Głównymi klientami Arclight są osoby, które spały przez wszystkie przypadki. Rozmach obecnej dyskusji tak dynamicznie, jak zmieniają się ich przestrzenie. dotąd pod gołym niebem i zagrożone bezdomnością. o potencjale tej możliwości mieszkaniowej i autonomicz- Administracje miast, często w wywalczonej przez skło- Zadaniem pracowników schroniska jest zachęcanie jego nych centrach kultury zawdzięczamy głośnej próbie eks- tersów współpracy z nimi, próbują wypracować sobie 1 klientów do pełnego wykorzystywania nadarzających misji warszawskiego skłotu Elba (marzec 2012 roku) . strategie dotyczące polityki względem tego typu miejsc. się w ośrodku okazji. Indywidualne zajęcia wspierające Okazało się w końcu, że choć skłoty w Polsce istnieją od Ich kulturowy potencjał przekonuje władze niektórych i różnego rodzaju działania mają na celu przygotowanie mniej więcej dwóch dekad, ich funkcjonowanie i pocho- miast na świecie (np. Amsterdam, Nowy Jork). Miejsca klientów do samodzielnego życia. dzenie jest dla wielu osób zagadką. Jednocześnie te stają się często stałymi częściami życia kulturalnego Przyjemną atmosferę udało się stworzyć dzięki wielu przestrzeni miejskich, działającymi spokojnie wykorzystaniu naturalnego światła, założeniu ogrodów i konstruktywnie między innymi dzięki przychylności ogrodzonych murem oraz wstawieniu okien w takich 1 16 marca ochroniarze firmy Skrzecz, osłaniani przez policję, władz miasta. Potencjał udostępniania pustostanów na- miejscach, aby zapewniały ładny widok. Mieszkańcom działając na polecenie dzierżawcy terenu, wtargnęli do skłotu Elba biera na świecie nowego znaczenia także w kontekście i zaczęli eksmitować jego mieszkańców w drastyczny sposób. Po schroniska wydzielono również kawałek ziemi do upra- kryzysu, pustoszejących w związku z nim budynków szybkiej mobilizacji zwolenników Elby odstąpili jednak od swoich wy warzyw. planów. 23 marca przez Warszawę przeszła demonstracja, podczas i problemów polityki mieszkaniowej. >>> której ok. 2000 osób domagało się pozostawienia Elby. W rezultacie mieszkańcy Elby porozumieli się z właścicielem terenu i zgodzili się Tłum. Barbara Erbel go opuścić do połowy maja. M # 058 | mieszkanie - prawem czy towarem? SKŁOTY | M # 059

(nazwany tak na cześć studenta, który zginął w walkach sposób walki mieszkańców dzielnicy o teren. Starcia ulicznych w 1971 roku), istnieje do dziś. z policją, blokady i okupacje przekształciły się w wynaj- Kolejną zachętą dla skłotersów stało się zjednoczenie mowanie przez skłotersów najlepszych kancelarii praw- Niemiec i upadek muru. Wiele ze znajdujących się blisko nych do obrony swoich stanowisk. muru kamienic we wschodnim Berlinie było wówczas We Włoszech rozwój skłotingu wiąże się z podziała- opuszczonych (często też zdewastowanych), a Berlin mi wśród lewicy. Włoska Partia Komunistyczna tuż po stał się niezwykle modny. Powstały setki skłotów, które II wojnie światowej była potężną siłą polityczną (w 1948 z czasem przekształciły się (po przejęciu budynków roku o mały włos nie wygrała wyborów parlamentarnych). przez miasto) w Projekty Mieszkalne. Ich lokatorzy Od końca lat 40. budowała ona sieć „domów ludowych” płacą dziś mniejszy czynsz i sami decydują o remontach (casa popolare), w których można było coś zjeść, posłuchać nieruchomości oraz przeznaczeniu wynajmowanych muzyki lub obejrzeć mecz, poczytać komunistyczną lokali użytkowych. propagandę czy podyskutować o polityce przy szklance Podobne uwarunkowania sprzyjały duńskim hipi- wina. Około 1970 roku wśród lewicy zaczęły się tworzyć som, którzy w 1971 roku zajęli opuszczone baraki wojs- wewnętrzne podziały, a część działaczy, zarzucając eli- kowe w dzielnicy Christianshavn i nazwali swój teren tom odejście od lewicowych ideałów, utworzyła ruch Christianią. Ten 40-hektarowy obszar był zamieszkiwany Autonomia Operaia (Autonomiczna Walka) i szereg w najlepszym czasie dzielnicy przez około 5000 osób innych organizacji. Niektórzy rozłamowcy zaczęli zakła- (dzisiaj mieszkańców jest około 900 ). Teren koszar, dać centra społeczne (centro sociale), najczęściej w opusz- odgrodzony murem od pozostałej części miasta, szybko czonych budynkach. W pewnym momencie było ich ok. stał się ostoją wolności i przyciągnął awangardowych 350, w większości w północnych Włoszech. W wielu /// Skłot Can Masdeu, , fot. Brinerustle artystów, którzy otworzyli tam swoje galerie oraz teatry. z nich działały też nielegalnie nadające radiostacje, które Przez wiele lat poszczególne rządy usiłowały jednak następnie przekształciły się w legalną sieć Contro Radio. rozwiązać administracyjne problemy Christianii, wypra- KRAJE POSTKOMUNISTYCZNE SKŁOT, CZYLI CO? cowując kompromis z jej mieszkańcami. Zwieńczeniem własności skłotersi nie włamują się więc do domów pod tego procesu było podpisanie umowy w 1995 roku dają- W Europie Środkowowschodniej za czasów ko- nieobecność ich właścicieli, ale zajmują pustostany i po- cej Christianii znaczącą autonomię. W 2008 roku pra- W największym uproszczeniu skłoting (ang. to squat munizmu skłoting w zasadzie nie miał prawa istnieć. rzucone nieruchomości. wicowemu rządowi udało się tę umowę (zakładającą np. – przykucnąć) to zajmowanie nieużywanej ziemi lub bu- Na Węgrzech powstał jednak punkowy projekt Mun- Obecnie skłoty pełnią funkcje mieszkalne i/albo niewchodzenie policji na teren Christianii) podważyć. dynków. Nazwa ta upowszechniła się wraz z ekspansją den Arak (Teraz Czas), dzięki któremu pierwszy skłot działają jako centra kultury niezależnej. Od tamtego czasu mieszkańcy dzielnicy płacą podatek europejskich osadników w Ameryce Północnej, którzy założono tam już w 1985 roku. Działał on przez ty- od nieruchomości i sukcesywnie porządkowane są sprawy przemieszczając się na zachód, zajmowali kolejne tereny. EUROPA ZACHODNIA dzień. Jednym z pierwszych trwałych skłotów w tym własności gruntów i budynków (do tej pory nikt nie mógł Rdzenni mieszkańcy tych ziem nie byli traktowani przez regionie była dopiero Mesto w Lublanie, posiadać na własność domu na terenie Christianii, mógł najeźdźców jak ich właściciele. Nawet więc wówczas, gdy Powstawanie skłotów jest najczęściej związane czyli zaaranżowane koszary żandarmerii wojskowej co najwyżej zajmować go i użytkować). Zmienił się też Indianie byli wypierani ze swoich terenów, Europejczycy z lokalnymi uwarunkowaniami politycznymi i kultural- armii jugosłowiańskiej, zajęte tuż po wyjściu Słoweń- 2 traktowali swoje posunięcia jak zajęcie nieużytku . nymi. Dlatego w większości krajów mają one swoją kon- ców z Jugosławii w 1991 roku. Metelkova istnieje do W miarę upływu czasu skłoting stał się fenomenem kretną charakterystykę. W znaczącej części Europy tego Niedaleko, przy Koepenicker Str. 168, znajduje się inny legendarny >>> typowo miejskim i termin ten zaczął być utożsamiany typu miejsca mają też długą tradycję – dlatego admini- berliński skłot – Koepi. z zajmowaniem pustostanów. Zjawisko to jest naturalną stracjom wielu europejskich miast jest łatwiej niż m.in. reakcją między innymi na brak odpowiedniej polityki administracji polskich miast zrozumieć potencjał skło- mieszkaniowej i problemy, z jakimi w tym kontekście tów i sprzyjać ich rozwojowi. Przyjrzyjmy się kulturze /// Skłot Kunsthaus, Berlin, fot. De-okin borykają się najróżniejsze grupy społeczne. skłotów w kilku wybranych miejscach na mapie. Kolejna fala w historii skłotingu – która utrwaliła Jedną z najważniejszych europejskich kolebek skło- jego obecne oblicze – związana jest z kontrkulturą tów jest Berlin. W latach 60. mieszkanie w Berlinie Za- i przemianami późnych lat 60. i 70. Skłoting i powiązane chodnim było atrakcyjne dla bardzo specyficznego kręgu z nim różne eksperymenty mieszkaniowe i społeczne stały ludzi. Osoby zameldowane w tym mieście były zwolnio- się częścią krytyki kapitalizmu oraz prawa własności. ne z obowiązkowej służby wojskowej (inaczej trudnej do Grupy praktykujące tego typu zachowania korzystały uniknięcia), a Freie Universitaet przyciągał kontrower- z koncepcji lewicowych, sięgając też do klasyków anar- syjnych wykładowców. Niewiele osób chciało mieszkać chizmu. Powoływano się przede wszystkim na Pierre’a- w oddzielonej murem enklawie wewnątrz NRD. Uwa- -Josepha Proudhona, który twierdził, że własność to runkowania te przyciągały zbuntowaną młodzież z ca- kradzież. Według jego koncepcji prawo do posiadania łych Zachodnich Niemiec. Ceny mieszkań spadały, (rzeczy, nieruchomości) nabywane jest wraz z użytkowa- przybywało pustostanów, a do miasta zjeżdżali kolejni niem danej rzeczy. Stosowana w praktyce definicja ta młodzi ludzie. Dlatego też popularne stały się różnego zapobiegałaby akumulacji kapitału i jego dziedziczeniu, rodzaju alternatywne (czy też nieformalne) rozwiązania które według Proudhona są przyczyną nierówności mieszkaniowe: komuny mieszkalne i skłoty. Jeden z za- 3 społecznych. W kontekście tego typu rozumienia łożonych wówczas skłotów, Georg von Rauch Haus >>>

2 Pierwszą regulacją prawną w Stanach Zjednoczonych był Home- 3 Skłot ten mieści się na berlińskim Kreuzbergu przy Marianenplatz stead Act z 1862 roku. i prowadzi szeroką działalność społeczną, kulturalną oraz kuchnię. M # 060 | mieszkanie - prawem czy towarem? SKŁOTY | M # 061

Elektromadonna w Częstochowie i Centrum Reanimacji Skłoty są postrzegane przede wszystkim jako centra Kultury we Wrocławiu. Różnią się one profilami i dzia- alternatywnej i niezależnej kultury, często utożsamianej łalnością: Elba to centrum niezależnej kultury, które zdo- z ruchem punk. Samo jednak skłotowanie jest wyrazem było stałe miejsce na kulturalnej mapie miasta. Zorgani- szerzej rozumianej postawy politycznej, wywodzącej się zowano tam ok. 300 koncertów, na których zagrało ok. z krytyki kapitalizmu oraz konsumeryzmu – jest bardzo 700 kapel, działa też skatepark i szereg innych inicjatyw. wyraźną krytyką neoliberalnej rzeczywistości. Ta kryty- Podobnie jest na działającym od 1994 r. poznańskim ka jest też widoczna w interakcjach z miastami, a w szcze- Rozbracie, z tym że dochodzą jeszcze do tego biblioteka gólności z ich administracją. Skłotersi, angażując się wolnościowa, warsztat rowerowy, galeria, wydawnictwo w lokalne inicjatywy i broniąc interesów lokalnych spo- i zaangażowanie społeczne. Warszawska Syrena ma łeczności (czy to przez współpracę z ruchami obrony mniejsze pole do działania, jako że znajduje się w bezpo- praw lokatorów czy przez inne inicjatywy), stawiają średniej bliskości komisariatu policji przy ul. Wilczej, co opór myśleniu o miastach jako o firmach, które przede bywa powodem niechcianych wizyt. Odbywają się tam wszystkim muszą przynosić zyski. W perspektywie ostat- projekcje filmów, dyskusje, wspólne posiłki, warsztaty. nich mobilizacji ruchów „Oburzonych” oraz skutecznego Kolektyw ten wyraźnie nastawiony jest jednak na działa- medialnego przekazu skłotersów podczas obrony Elby nia lokalne: swoją siedzibę ma w nim Warszawska Spół- wydaje się, że ruch skłoterski może w Polsce rosnąć w si- dzielnia Spożywców, organizowane są darmowe kursy łę, wychodząc poza swoje kontrkulturowe getto. Jak wia- polskiego dla obcokrajowców i lekcje języków obcych. domo z historii kultury, to na obrzeżach systemów lub Bardzo wyraźnie zaangażowany jest on także w szersze dzięki nim pojawiają się najciekawsze propozycje rozwią- sprawy miasta4 – ściśle współpracuje z Komitetem Obro- zań bieżących problemów społecznych. Warto więc w te ny Lokatorów i Warszawskim Stowarzyszeniem Loka- obrzeża inwestować, a przynajmniej nie utrudniać im torów, organizuje pikiety związane z prywatyzacją prze- pełnienia swojej funkcji. strzeni miejskich oraz krótkowzrocznymi budżetowymi cięciami niesprzyjającymi mieszkańcom miast.

4 Patrz wywiad z kolektywem Syrena w drugim numerze magazynu „Miasta ”.

/// Skłot Christiania, Kopenhaga, fot. Kieran Linam /// Skłot w Zagrzebiu, fot. Filip Kljaick

dzisiaj, chociaż w okrojonej wersji: w części budynków, sko rozpoczęło kampanię przeciwko wysiedlaniu „kłopot- odzyskanych przez miasto, istnieje hostel. W Czechach liwych” lokatorów miejskich kamienic do osiedla kontene- legendarne stały się praskie skłoty, i Milada. rów socjalnych (2010). Ladronka była ważnym centrum dla czeskich działaczy Innym głośnym skłotem był wrocławski Rejon 69, anarchistycznych w drugiej połowie lat 90., odbywało się prowadzący rozbudowaną działalność kulturalną. W 2000 tam też sporo koncertów i wystaw. Obydwa miejsca już roku jego mieszkańcy zostali brutalnie, bez zapowiedzi nie istnieją. eksmitowani przez policję. Dwójka skłotersów, uznając eksmisję za nielegalną i niepotrzebnie brutalną, podjęła POLSKA kroki prawne i sprawa zakończyła się ich zwycięstwem w Europejskim Trybunale Praw Człowieka w Strasburgu Skłoty w Polsce zaczęły powstawać dopiero po trans- w 2009 roku. Trybunał orzekł, że interwencja policji była formacji systemowej. nieproporcjonalna do zaistniałej sytuacji. Zasądził po 2 Najdłużej, bo aż 17 lat, działa poznański tys. euro na rzecz każdego ze skarżących. (założony we wrześniu 1994 roku), który zajmuje po- Oprócz wymienionych skłotów istniały jeszcze mię- mieszczenia po opuszczonej fabryce farb i lakierów. dzy innymi De Centrum w Białymstoku, Era Kromera Pierwotnie miał być tylko miejscem do mieszkania, ale i Wagenburg (skłot zrobiony ze starych barakowozów) jesienią 1995 roku odbył się tam koncert legendarnej we Wrocławiu, Szach w Grudziądzu, M9 w Sosnowcu, grupy Oi Polloi. Od tamtego czasu koncerty na Rozbracie Wielicka i Carandiru w Krakowie, Magadan w Poznaniu, odbywają się regularnie, podobnie jak spotkania, wykłady, Brovary Hills w Gdyni, Berza w Rudzie Śląskiej. projekcje filmowe i wystawy. Skłot prowadzi działalność wydawniczą, publikując dostępne w całej Polsce pozycje SKŁOTING DZISIAJ nieosiągalne w innych wydawnictwach. Rozbrat organi- zuje też wiele akcji społecznych i manifestacji. Środo- Dzisiaj w Polsce działa tylko kilka skłotów, najsil- wisko związane z Rozbratem zainicjowało akcję Miasto niejsze z nich to: głośna ostatnio Elba, która szuka dla To Nie Firma, będącą odpowiedzią na kampanię promo- siebie nowego miejsca, Przychodnia, Syrena (wszystkie cyjną POZnań, Miasto Know-How. To samo środowi- trzy w Warszawie), Tektura (Lublin), poznański Rozbrat, >>> M # 062 | dodatki NAGI PROJEKTANT | M # 063

będzie wymyślić w związku z tym od nowa, skroić ją pod góry nogami perspektywę, przekształcając konie- lokalne warunki społeczne i geograficzne oraz (może czność w cnotę, zmieniając problem w podstawę jego O wystawie „Design for other 90% Cities” w siedzibie ONZ przede wszystkim) pod warunki ekonomiczne. Te os- rozwiązania. Praktyczną ilustracją stosowania tych tatnie w wielu miastach jeszcze długo pozostaną w fa- reguł jest np. praca Mohammeda Rezwana, architekta w Nowym Jorku opowiada Joanna Kusiak zie kryzysu. z Bangladeszu. Został on wybrany na projektanta ar- Ograniczona ilość środków i zawrotne tempo roz- chitektury mającej wytrzymać regularne powodzie (do rostu suburbiów wymagają tworzenia prawdziwie nowych 2017 roku 17 procent Bangladeszu ma znaleźć się pod NAGI PROJEKTANT wzorów i projektów. Tymczasem zaledwie w 10 procen- wodą). Zamiast jednak – jak inni – budować domy na tach stosunkowo dobrze radzących sobie miast regularnie palach, zaprojektował pływające budynki: biblioteki, tworzony jest świadomy i dostosowywany do lokalnych szkoły, szpitale i centra szkoleniowe dla rodziców na W dyktowanych przez życiowe konieczności warunkach slumsu warunków miejski design. Wystawę w Cooper Hewitt niedrogich, ładnych i wytrzymałych barkach. Rezwan można czytać jako jeszcze jeden krytyczny aneks do teorii stworzył przestrzenie publiczne z prawdziwego zdarzenia. i biednych okolic krytyka designu jest prosta i bezlitosna: projekt 1 sprawdza się albo nie. Jak się nie sprawdza, żadne ideologiczne „klasy kreatywnej” Richarda Floridy . Wedle Floridy, Użył lokalnych materiałów i miejscowej techniki budo- amerykańskiego socjologa, siłą napędową rozwoju miast wlanej, w której użycie metalowej kratownicy pozwala na przebrania nie powstrzymują okrzyku: król (projektant) jest nagi! są przedstawiciele zawodów związanych z kulturą lub stworzenie sporej otwartej przestrzeni bez wspierających sferą intelektualną. Teoria ta jednak niestety służy głównie kolumn. Przestrzenie te mogą przemieszczać się z jed- poprawianiu samopoczucia „kreatywnych” mieszkańców nego miejsca na drugie, tak by różnym grupom mieszkań- i władz, które wolą ściągać artystów do trudnych, zapusz- ców można było zapewniać równy do nich dostęp. Dachy Nie ma chyba bardziej wytartego, a przez swoje wy- czonych dzielnic, niż rozwiązywać ich problemy. Nic z bateriami słonecznymi przetwarzają jednocześnie moc- tarcie bardziej pustego komunału publicystyki niż zda- nie ujmując designerom siedzącym w cieplarnianych ne południowoazjatyckie słońce na prąd zasilający miesz- nie: „Od 2007 roku ponad połowa ludzkości mieszka warunkach zachodnich ośrodków miejskich – oglądając czące się na barkach komputery, lampy i sprzęt medyczny. w miastach”. Tym triumfalnym hasłem rozpoczynali swoje prezentowane na wystawie projekty, nie sposób nie zau- Pozostałe prezentowane na wystawie projekty poka- teksty w ostatnich latach niemal wszyscy dziennikarze, ważyć, że najwyższym obecnie stopniem kreatywności zują m.in., jak butelki i inne plastikowe śmieci, zbierane komentatorzy i koordynatorzy projektów. O ile prostota w dziedzinie designu miejskiego jest robienie czegoś z ni- i segregowane przez zarabiających w ten sposób miesz- tego sloganu uczyniła go zwyczajnie nudnym, o tyle dużo czego. W warunkach faveli albo slumsu designer nie może kańców, mogą być przetwarzane na różne rodzaje ter- bardziej niefortunny okazuje się najczęściej tryumfalizm, być ubranym w modny T-shirt i popijającym kawę latte moizolacji wykorzystywanej przy budowie domów; jak który w zestawieniu z jakąkolwiek jakościową analizą ulubieńcem zamożniejszej klasy średniej. Musi być raczej zbudować specjalne dynamo, które ładuje komórkę pod- danych obnaża idiotyzm ilościowej statystyki. połączeniem zaangażowanego badacza z MacGyverem, czas jazdy rowerem; jak w beczkach po oleju zaaranżo- Rzekomy sukces miast, przy którego ogniu tak który schodził sobie nogi w gęstwinie krętych uliczek wać wytrzymałe publiczne komputery z dostępem do chętnie pieką swoje pieczenie grantobiorcy i publicyści i w ubłoconych butach zastanawia się, jak ze stosu plas- internetu; jak zaprojektować przenośne wózki-stoiska wszelkiej maści, dla poważnie myślących o miastach tikowych butelek, dwóch spinek do włosów i paczki handlowe, służące zarówno do transportu, jak i do wy- ekspertów jest przede wszystkim nierozwiązywalną zapałek zrobić projekt mieszkaniowy. W dyktowanych stawiania towaru. przez życiowe konieczności warunkach slumsu i biednych urbanizacyjną łamigłówką. Prawie miliard z „połowy DOMY ludzkości” mieszka w slumsach poniżej granicy ubóstwa – okolic krytyka designu jest prosta i bezlitosna: projekt sprawdza się albo nie. A jeśli się nie sprawdza, żadne i to właśnie slumsy, nieformalne, prowizoryczne suburbia Najważniejszą, a zarazem najciekawszą grupę prac na ideologiczne przebrania nie powstrzymają okrzyku: król mają się w najbliższych latach rozwijać wyjątkowo szybko. wystawie stanowią jednak projekty mieszkaniowe. Domy (projektant) jest nagi! Wnioskiem z jakościowo przeanalizowanych statystyk w slumsach to najczęściej prowizoryczne baraki z dykty Odpowiedź na pytanie, jak w takich warunkach nie powinien być jednak defetyzm ani czarnowidztwo, i szmat, w których, bez dostępu do wody, na kilku metrach dobrze projektować, jest jedna – trzeba to robić razem ale wysiłek rozpoznania strategii, które pozwoliłyby kon- kwadratowych mieszkają duże rodziny. Wiadomo jednak, z mieszkańcami okolicy, dla której wykonuje się projekt. trolować i współkształtować postępującą urbanizację. że pewnych błędów przeszłości popełniać nie można. Nie W sytuacji kurczących się zasobów jednym z najcenniej- Konkluzja ta w miarę wcześnie powinna pozwolić elimi- można na przykład przesiedlać społeczności. Przymusowe szych okazuje się lokalna wspólnota, która dostarcza nować negatywne skutki tego procesu, odnajdując w pro- przenoszenie mieszkańców slumsów do wielkich wiedzy na temat specyfiki miejsca i pozwala projektom wizorycznych suburbiach ich własny potencjał. W tym i czystych modernistycznych projektów mieszkaniowych zaistnieć lokalnie i się rozwijać. właśnie sensie wystawie „Design for the Other 90% prawie we wszystkich przypadkach na świecie kończyło Cities”, prezentowanej w budynku siedziby głównej ONZ 6 ZASAD DOBREGO PROJEKTOWANIA MIEJSKIEGO się dotąd społeczną katastrofą. Mieszkańcy wprowa- w Nowym Jorku, udało się skutecznie przemienić rozdęty dzali się do nowoczesnych megabloków ze swoimi zwie- komunał w materiał do poważnej refleksji o przyszłości Wystawa w Cooper Hewitt organizuje prezentowane rzętami, ale nie mieli dostępu do warzyw, które wcześniej miast. Wystawa prezentuje miejski design mierzący się projekty według następujących haseł: włączaj (include) hodowali pomiędzy barakami. Na korytarzach staran- z problemami związanymi z gwałtownym rozwojem odbiorców designu w proces jego tworzenia, odsłaniaj nie zaprojektowanych budynków zamiast roślin donicz- suburbiów takich miast jak Rio de Janeiro czy Dhaka. (reveal) ukryty potencjał niepopularnych miejsc, twórz kowych kwitła przestępczość. Współcześni twórcy desig- PROJEKTOWAĆ Z MIESZKAŃCAMI dostęp (access) do zasobów, dostosowuj (adapt) rozwią- nu i architektury muszą więc, poniekąd wbrew tradycjom zania do lokalnych warunków, rozwijaj (prosper) to, co własnej dyscypliny, zakładać, że designowi i architekturze Już sam tytuł wystawy „Design for the Other 90% już istnieje i jest wartościowe, wymieniaj (exchange) nie uda się rozwiązać problemów społecznych bez wspar- Cities” ma demaskujący charakter. Dużo istotniejszą pomysły i zasoby z innymi. Tak zarysowane podejście cia wyników pracy innych dziedzin. informacją niż to, ilu ludzi będzie mieszkać w miastach, do projektowania miejskiego pozwala wywrócić do Designer musi więc nie tyle zaprojektować gotową jest informacja, jakie to będą miasta. Większość z nich przestrzeń do mieszkania, ile przewidzieć proces zmiany, /// Incremental Housing: BEFORE, Chile, fot. Elemental prawdopodobnie nie będzie mogła opierać się na starych, 1 przede wszystkim zaś tworzyć narzędzia, które da do ręki /// Incremental Housing: AFTER, Chile, fot. Elemental R. Florida, Narodziny klasy kreatywnej, tłum.T. Krzyżanowski, zachodnich modelach urbanizacji. Urbanizację trzeba M. Penkala, Narodowe Centrum Kultury 2010. mieszkańcom. Dlatego istotną częścią projektów są proste, >>> >>> M # 064 | dodatki NAGI PROJEKTANT | M # 065

ilustrowane instrukcje obsługi i gotowe elementy do jak ciekawe są slumming (czyli turystyka w slumsach) budowania, takie jak plastikowe formy wielokrotnego i wszelkie dobre nowoczesne pomysły i rozwiązania. użytku, które wypełnia się betonem, a gdy się je usunie, Chodząc pomiędzy panelami wystawienniczymi, nie pozostaje mocna i równa ściana. Takiego zestawu mogłam oprzeć się wrażeniu, że wszystko to, co widzę, można użyć co najmniej pięćdziesiąt razy (czyli do jest mi w jakieś wersji poniekąd znane. Zasada, że nic się zbudowania pięćdziesięciu domów). Następnie prze- nie wyrzuca, przerabianie starego łóżeczka dziecięcego na twarza się go na plastikowe elementy gospodarstwa płotek do ogródka, a wreszcie domy z prefabrykatów – domowego, np. deski toaletowe. Podstawową zasadą wszystkie te „innowacyjne” pomysły znane są nam wydajnego designu jest więc fakt, że w zasadzie nicze- z czasów socjalizmu i transformacji. W Polsce te mecha- go się nie wyrzuca. Wszystko jest zasobem, wszystko nizmy wciąż sprawnie funkcjonują. Są one jednak obiek- może się przydać – i plastikowy śmieć, i piasek, któ- tem pogardy jako relikt gorszych czasów. Lokalnych, ry, wsypywany do małych płóciennych woreczków anonimowych designerów, którzy z pewnością mieliby umieszczanych następnie pomiędzy cienkimi ściana- wiele do pokazania mieszkańcom globalnego południa, mi z betonu, stanowi naturalną, dostępną i całkowicie najpowszechniej można spotkać w miejskich ogródkach darmową termoizolację. działkowych, w których również nic się nie marnuje. MĄDRA TANIOŚĆ Prefabrykaty z kolei były architektonicznym motywem przewodnim dekad naszej historii, w których najważ- Wystawa w Cooper Hewitt pokazuje, że na świe- niejszym zadaniem było szybkie i tanie zbudowanie cie nie brakuje nowych i rewolucyjnych pomysłów. czystych i funkcjonalnych mieszkań dla dużej liczby Brakuje jedynie struktury politycznej i ekonomicznej, mieszkańców. Skądinąd jeden z prezentowanych które pozwoliłyby wprowadzać innowacje w życie na w Cooper-Hewitt prefabrykatów – szary, betonowy szerszą skalę. Dla polskiego widza tematyka ta powinna kątownik – do złudzenia przypominał te, które znamy być jednak ciekawa nie tylko „po zachodniemu”, tak z warszawskiego Ursynowa czy łódzkiej Retkini.

/// Favela Painting, fot. Haas&Hahn >>> M # 066 | dodatki NAGI PROJEKTANT | M # 067

Jakkolwiek frapujące jest to porównanie, niebezpiecz- nie jest wyciągać z niego zbyt pochopne wnioski. Modna przed laty wśród publicystów teza zakładająca, że Polska staje się krajem trzeciego świata, jest w oczywisty sposób fałszywa i może służyć do uzasadniania niebezpiecznych politycznie działań. Z jednej strony włodarze próbują zatrzeć wszelkie „trzecioświatowe” wrażenie, stawiając na drogie i spektakularne konstrukcje, z drugiej zaś chętnie eksmitują biedniejszych mieszkańców do „kreatywnych i niedrogich” osiedli kontenerowych. Wyobrażam sobie również, że nic nie wywołałoby w polskiej opinii publicz- nej większej grozy, niż propozycja budowania osiedli mieszkaniowych z prefabrykatów. A jednak nie powin- niśmy zbyt szybko przejść do porządku dziennego nad faktem, że nasze bloki, nie tylko te wybitne jak w Sadach Żoliborskich, ale też te zupełnie niewybitne jak przy dworcu w Kutnie albo na przedmieściach Skierniewic, szczególnie te niewielkie, mogłyby spokojnie stać się elementem wystawy w siedzibie ONZ. Pytanie, co się w blokach sprawdziło, a co nie wytrzymało próby czasu, wydaje się dla naszego myślenia o projektowaniu miejskim decydujące. I nie wystarcza tu ani radykalne odrzucenie przeszłości, ani pusta pochwała prefabrykatu. Jednym z kluczowych wyzwań dla działających w Polsce designerów będzie prawdopodobnie, prędzej czy później, przekształcenie istniejących osiedli z wiel- kiej płyty tak, by służyły potrzebom Polaków w innym systemie geopolitycznym i innej sytuacji ekonomicznej (udanym przykładem takiego projektu jest przebudowa wielkopłytowców w Leinefelde we wschodnich Niem- czech. Bloki zostały tam w stosunkowo prosty sposób przebudowane w niskie apartamentowce z przestronnymi, dwupoziomowymi mieszkaniami i tarasami zieleni). Niestety, włodarze polskich miast, zmuszeni do coraz większych cięć budżetowych, jak ognia boją się inwesto- wania w mądrą taniość, maskując kryzys inwestycjami w drogie, punktowe, ale dobrze widoczne projekty. Dobre i tanie projekty skrojone na miarę specyfiki polskich miast są ciągle kroplą w morzu (np. bazaromat Oli Wasilkowskiej, czyli estetyczne i niedrogie rozwiązanie problemu nielegalnego handlu ulicznego – za drobną opłatą wysuwa się z ziemi stoisko, na którym można legalnie sprzedawać). Tanie rozwiązania kojarzą się z nie- doborami epoki socjalizmu i nie cieszą się popularnością. A przecież fakt, że w kraju złotych rączek nie ma dobrego taniego designu, jest dużo lepszym punktem wyjścia do myślenia o naszych miastach niż abstrakcyjna informacja o miejscu zamieszkania połowy ludzkości.

/// Kibera Public Space Projects, fot. Kounkuey Design Initiative M # 068 | dodatki NIEMIECKA POLITYKA REWITALIZACYJNA | M # 069

Andreas Billert – specjalista od problemów rozwoju i rewitalizacji miast. Pracownik naukowy Europa-Universität Viadrina we Frankfurcie nad Odrą NIEMIECKA POLITYKA REWITALIZACYJNA

Nie istnieje w Polsce ani polityka miejska, ani instytucje zdolne na poziomie państwa i gmin reprezentować interesy rozwoju miast jako autonomicznych społecznych podmiotów zbiorowych. Miasta działają zupełnie inaczej na przykład w Niemczech

Głównym celem niemieckich publicznych progra- Pozwala ona na: mów rewitalizacji jest poprawa warunków życia, mieszka- nia i pracy społeczności lokalnej na obszarach zdegrado- # wanych. Cel ten osiąga się poprzez inicjowanie procesów inwestycyjnych właścicieli nieruchomości, planowanie, 01 koordynację i zarządzanie przez gminę, która realizuje Zabezpieczenie obszaru rewitalizacji przed zjawiskami zadania publiczne na obszarze programu. Gminy zajmu- spekulacyjnymi i czerpaniem korzyści przez właścicieli ją się infrastrukturą i przestrzeniami publicznymi, wspie- prywatnych z zaangażowania środków publicznych raniem projektów socjalnych oraz realizacją programów (zamrożenie cen gruntów i nieruchomości na poziomie partycypacji społecznej. realnym). Zadania w zakresie rewitalizacji opierają się na spo- łecznie uzgodnionym programie rewitalizacji i sektoro- Oznacza to, że właściciele nie mogą sprzedawać zdeka- wych politykach miejskich, w tym przede wszystkim pitalizowanych nieruchomości w cenach przewyższają- na polityce mieszkaniowej, rynku pracy, transportowej, cych realne wartości gruntu i budynków. W przeciwnym społeczno-gospodarczej oraz polityce ochrony zabytków. razie mogliby oni sprzedawać nadwyżkę wartości gruntu Programy rewitalizacji tworzy się jednocześnie na pod- i korzystając ze skutków wywołanych inwestycjami stawie Zintegrowanego Planu Rozwoju Miasta. W ra- publicznymi (poprawa infrastruktury i przestrzeni pub- mach różnych projektów integruje on planowanie przes- licznej), wyprowadzać zysk poza obszar rewitalizacji. trzenne, polityki społeczno-gospodarcze oraz strategie Ceny spekulacyjne prowadziłyby z kolei do znacznego zintegrowanego finansowania publicznego i prywatnego. wzrostu kosztów remontu, do wysokich czynszów i osta- Strategia wdrożeniowa odbywa się wraz z pozyskiwaniem tecznie do wyparcia dotychczasowych mieszkańców podmiotów społecznych i gospodarczych niezbędnych do z ich obszaru. Zablokowanie takich możliwości kieruje realizacji programu. Konieczne jest również budowanie zysk ze wzrostu wartości nieruchomości na finansowanie systemów porozumień międzypodmiotowych. W ramach remontów (drogą zwiększenia zdolności kredytowej) programów rewitalizacji podmiotami tymi są zaś właś- i tym samym na wspieranie procesu rewitalizacji. ciciele nieruchomości, lokatorzy, użytkownicy powierzchni i gminy. # USTAWA REWITALIZACYJNA 02 Zarządzanie programem rewitalizacji zakłada istnie- Ochronę interesów lokatorów i użytkowników powierz- nie stosownych narzędzi prawnych i planistycznych. chni (lokatorzy mają prawo pozostać na zamieszkiwanym Takim podstawowym narzędziem w Niemczech i innych obszarze). krajach Europy Zachodniej jest „ustawa rewitalizacyjna”. Postanowienie to chroni mieszkańców przed wyparciem ich z zamieszkiwanej dzielnicy i wymusza działania skon- centrowane na tworzeniu szeroko dostępnych mieszkań. >>>

/// Drezno – Nowe Miasto. Zabudowa XIX-wieczna po rewitalizacji. Budynek mieszkalny odnowiony przy udziale artystów – tzw. Dom Deszczu, fot. Andreas Billert M # 070 | dodatki NIEMIECKA POLITYKA REWITALIZACYJNA | M # 071

i instytucjonalny. W tym kontekście trzeba z żalem # stwierdzić, że polskie miasta nie uzyskały po 1989 roku 03 takiej podmiotowości. Nie istnieje w Polsce ani polityka miejska, ani instytucje zdolne na poziomie państwa Sporządzenie i egzekwowanie w ramach działań inwes- i gmin reprezentować interesy rozwoju miast jako au- tycyjnych uzgodnionych społecznie postanowień progra- tonomicznych społecznych podmiotów zbiorowych. mowych i planistycznych (konieczność uzyskania poz- Miasta w Polsce nie mają podmiotowości, również wolenia rewitalizacyjnego). w sferze prawa. Istniejąca Ustawa o planowaniu i zagos- podarowaniu przestrzennym dotyczy ogólnych proble- Elementem programu rewitalizacji jest plan mów zagospodarowania zasobów gruntów i nie zawiera urbanistyczny przedstawiający stan docelowy – jak w innych krajach Europy – regulacji pozwalającej obszaru, uzgodniony z mieszkańcami okolicy. zarządzać zrównoważonym rozwojem miast. Dotych- Niezgodność zamiaru inwestycyjnego właściciela czasowe rządy polskie, po 1989 roku, zakładają błędnie, prywatnego z postanowieniami tego planu obliguje że politykę rozwoju miast można wyprowadzić z obszaru gminę do niewydania pozwolenia na budowę. Jako rozwoju regionalnego czy rozwoju infrastruktury, względ- zamiary inwestycyjne rozumie się każde działania nie z nieograniczonych aktywności rynku budowlanego. wywołujące wzrost wartości nieruchomości na Zakłada się tak jednak wbrew wszystkim zasadom i tra- obszarach programu rewitalizacji. /// Lubeka – historyczna zabudowa staromiejska po rewitalizacji. Adaptacja dawnej /// Drezno – Nowe Miasto. Zabudowa XIX-wieczna po rewitalizacji. Przyzie- dycjom europejskiej polityki miejskiej (a obecnie rów- zabudowy biedoty miejskiej na cele mieszkaniowe, fot. Andreas Billert mia użytkowane na cele małych powierzchni handlowych, wyższe kondygna- cje – przeznaczone na mieszkania, fot. Andreas Billert nież unijnej – Karta Lipska 2007). Założeniom tym towarzyszy niespójna z tymi działaniami, biurokratyczna # i sektorowo realizowana redystrybucja środków publicz- nych, w szczególności unijnych. Dlatego też miasto jako skich), polityka mieszkaniowa musi być realizowana społeczności obszarów kryzysowych i tworzenie warun- 04 podmiot w Polsce nie istnieje. Nie dziwi mnie w związku przede wszystkim w ramach programów rewitalizacji ków dla rozwoju nowych grup społecznych – mieszkań- Stosowanie publicznych środków wspierających w fi- z tym fakt, że polskie miasta przeżywają obecnie najwięk- obszarów miejskich, restrukturyzacji obszarów zdegra- ców miast. nansowaniu zadań publicznych oraz w subwencjo- szy upadek jakościowy i największy proces degradacji dowanych i zagospodarowywania niewykorzystanych „Społeczeństwo kreatywne” jest społecznością nowaniu inwestycji prywatnych w celu zagwaranto- od czasów powstania, w przeddzień rozbiorów, Komisji terenów na obszarach zurbanizowanych. Dzięki temu typowo miejską. Preferuje różniące się od siebie modele wania dostępności powierzchni mieszkaniowych dla Dobrego Porządku. Proces ten przybrał już formę kata- polityka mieszkaniowa uzyskuje spójność z polityką życia, mieszkania i pracy w zróżnicowanych etnicznie, lokalnej społeczności. strofy cywilizacyjnej. Tymczasem na Zachodzie, w epoce kształtowania „miasta zwartego” i zasadą priorytetu kulturowo, społecznie i gospodarczo środowiskach. Istot- postindustrialnej, w epoce społeczeństwa kreatywnego, recyclingu zasobów przestrzennych i budowlanych przed ny w przeszłości podział w przestrzeni miasta według Każda inwestycja wywołuje w sposób nieunikniony gospodarki innowacji i nowych technologii miasta sta- zabudową nowych terenów. Tym samym przyczynia się do prestiżu dochodów ustępuje coraz bardziej integracji wzrost czynszu. Z tej racji gmina może subwencjonować nowią główne ośrodki nowoczesnego rozwoju społecz- realizacji ochrony zasobów przyrodniczych, surowcowych społecznej opartej na wspólnych preferencjach względem niektóre inwestycje prywatne, w zakresie, w jakim jest to no-gospodarczego. i energetycznych oraz do kontrolowania transportu, a tak- stylów życia, atmosferze społecznego zróżnicowania konieczne dla obniżenia czynszu i uzyskania w obiektach Skutkiem katastrofy polskich miast jest między że przeciwdziała niepożądanym procesom suburbanizacji. i wynikającej z niego atmosferze barwnego życia miej- remontowanych powierzchni dostępnych dla społeczności innymi jeden z najniższych w Europie poziomów inno- Polityka mieszkaniowa uznawana jest w Niemczech skiego. Tworzą się nowe typy więzi społecznych i nowe obszaru rewitalizacji. Inne przepisy, stosowane dla obsza- wacji gospodarki. Nie ma również w Polsce polityki za jedną z najważniejszych polityk społeczno-gospodar- systemy wymiany dóbr oraz usług między różnymi, rów rewitalizacji, pozwalają na ograniczenie lub zakaz mieszkaniowej. Po 1989 roku wykształcił się w tym czych, zarówno na poziomie państwa, jak i gmin. mieszkającymi obok siebie grupami dochodowymi. Na realizowania inwestycji mogących wywołać drastyczny zakresie jedynie zmonopolizowany rynek deweloperski. Ministerstwa rozwoju miast, mieszkalnictwa i transportu taki rozwój społeczny musi reagować dzisiaj polityka wzrost czynszów w budynkach, w których istniejące Obsługuje on swoimi produktami wąski rynek odbiorców, są w krajach Europy Zachodniej ministerstwami o szcze- mieszkaniowa. Stąd polityka mieszkaniowa państwa warunki mieszkaniowe są znośne, a lokatorzy nie są zain- dokonujący suburbanizacji miast, odpowiedzialny za upa- gólnie wysokim prestiżu politycznym. Istotnym celem i gmin w Niemczech opiera się przede wszystkim na teresowani radykalną poprawą standardu. Kolejną dek polskich obszarów śródmiejskich i za segregację polityki mieszkaniowej, budowanej w ścisłym związku działaniach sprzyjających pokonywaniu dezintegracji możliwością, obecnie szeroko stosowaną z racji ogra- i marginalizację społeczno-gospodarczą obszarów miej- i spójności z polityką rozwoju miast, jest tworzenie zróż- społecznej oraz aktywizacji, wspierających zróżnicowany niczonych zasobów finansowych gmin niemieckich, jest skich. Nie ma więc w Polsce miejsca ani na podmiotowość nicowanych zasobów mieszkaniowych, kierowanych do rynek mieszkaniowy. inicjowanie i koordynacja negocjacji między lokatorami miast, ani warunków do budowy społeczeństwa mogącego szerokiego odbiorcy społecznego. W większości przypad- i właścicielami nieruchomości. Negocjacje te mają na realizować nowoczesne formy życia, mieszkania i pracy. ków polityka ta jest realizowana za pomocą aktywizacji PODMIOTOWOŚĆ MIASTA celu uzgodnienie zakresu inwestycji remontowej (tym Do budowy społeczeństwa zdolnego do uruchomienia i wspierania zróżnicowanych – dużych, średnich i ma- samym nowej wysokości czynszu) i budowanie modeli Nowoczesne miasto niemieckie jest społecznym kreatywnej i innowacyjnej gospodarki XXI wieku. Nie ma łych – inwestorów. Rzadko natomiast realizowana jest długofalowego rozkładu nakładów remontowych na podmiotem zbiorowym, a polityka miejska jest zadaniem dla niego miejsca ani na rynku mieszkaniowym, ani na za pomocą bezpośredniego działania finansowego wzrost czynszów. równoważenia mechanizmów rynku i potrzeb społeczno- rynku inwestycyjnym, ani na rynku pracy. Nie ma ani po- sektora publicznego. -gospodarczych w przestrzeni realizowania konstytucyj- lityki miejskiej, ani polityki aktywizacji rynku inwesty- POLITYKA MIESZKANIOWA Zadaniem polityki mieszkaniowej w Niemczech jest nej zasady społecznej gospodarki rynkowej. Realizacja cyjnego dla zróżnicowanego mieszkalnictwa, ani polityki również reintegracja społeczna w sytuacji przekształcania zintegrowanego systemu planowania rozwoju miejskiego, wspierania w przestrzeni miast rozwoju nowoczesnych Jak widać, problematyka mieszkaniowa ma wiodą- się gospodarki industrialnej w postindustrialną. Procesy w tym realizacja polityk rozwoju przestrzennego, rewi- miejsc pracy. I sytuacja ta musi się zmienić. ce znaczenie w ramach realizacji programów rewitalizacji tych przekształceń stwarzają bowiem zarówno zagrożenie talizacji i polityki mieszkaniowej odpowiadającej na fak- w Niemczech. Uznaje się, że wraz z końcem budowy segregacji, jak i marginalizacji społecznej. Powodują też tyczne i zróżnicowane potrzeby społeczne, a także ko- wielkich osiedli mieszkaniowych u schyłku lat 60. powstawanie nowych struktur społecznych (m.in. tzw. nieczność prowadzenia stałych negocjacji w systemach ubiegłego wieku, z początkiem niżu demograficznego „społeczeństwo kreatywne”). Celem tych działań jest więc porozumień między administracją, gospodarką i społe- i preferencji dla działań reurbanizacyjnych (polityczne integracja polityki mieszkaniowej z politykami społecz- czeństwem wymagają dzisiaj istnienia podmiotowości i prawne zablokowanie realizacji nowych inwestycji no-gospodarczymi zorientowanymi na poprawę kondycji miasta. Musi ona mieć charakter polityczny, prawny mieszkaniowych na obszarach peryferyjnych i podmiej- >>> M # 072 | dodatki LEPSZE MIASTA ZE SZTUKĄ W TLE | M # 073

Sztuka w przestrzeni publicznej przyciąga turystów, społeczności żyjące w dwóch okolicach – tak samo bogate, prowokuje aktywność ekonomiczną, pozwala spotkać się w tym samym mieście. Jedna okolica jest bezpieczna, Z Tomem Finkelpearlem – dyrektorem Queens Museum of Art w Nowym Jorku siłom komercyjnym i niekomercyjnym w przestrzeniach druga nie. Pierwsza okolica, w ogromnej liczbie przy- wspólnych. W samym Nowym Jorku realizacje artystycz- padków, jest bezpieczna przede wszystkim ze względu na – rozmawia Marta Żakowska ne tego typu przynoszą 6,8 miliarda dolarów każdego gęstą sieć społeczną. Ludzie mieszkający w tym miejscu roku. Sztuka w tym mieście generuje większy zysk znają się, ich dzieci chodzą razem do szkoły, razem upra- niż reklama! wiają sport, należą do tego samego towarzystwa sąsiadów, LEPSZE MIASTA ZE SZTUKĄ W TLE biorą udział w tych samych warsztatach, projektach kul- MŻ: To znaczy, że sztuka się opłaca? turalnych, artystycznych. Ich okolicę reprezentują te same Sztuka w przestrzeni publicznej przyciąga turystów, przynosi ogromne zyski budżetom miast, dzieła sztuki. Dzięki gęstym sieciom społecznym ludzie TF: Właśnie tak. Poza tym możliwość jej tworzenia – angażują się w swoje sąsiedztwo. W związku z tym, kiedy rozwiązuje liczne problemy społeczne, podnosi jakość życia mieszkańców. Dzięki niej miasta co niestety nie przekonuje polityków w Ameryce – jest widzą na przykład dziecko sąsiada z piwem, mówią: stają się bogatsze, przyjemniejsze i bezpieczniejsze również potrzebna artystom. Ci z kolei są bezwzględnie „Powiem twojej mamie, co robisz. To nie jest mądre”. Na potrzebni społeczeństwu. akty wandalizmu czy przemoc też częściej reagują osoby MŻ: Dlaczego są potrzebni? mieszkające w okolicy, w której znają sąsiadów – właśnie dzięki temu, że mają dużo okazji do interakcji. Możliwość Marta Żakowska: W niewielu krajach można znaleźć MŻ: Jednak władze amerykańskich miast chętnie TF: Sztuka generalnie, a zwłaszcza sztuka w przestrzeni interakcji i bliższego poznania się sprawia, że okolica sta- tak szeroki wachlarz sztuki w przestrzeni publicznej jak inwestują w tę gałąź kultury także z innych powodów. publicznej, jest dobrem społecznym, ponieważ wpływa na je się bezpieczna pod różnymi względami – dzięki mniej- w Stanach Zjednoczonych. Skąd ten fenomen? Na przykład ze względu na zysk, jaki przynosi sztuka poprawę jakości życia. Naukowo udowodnili to pracow- szej liczbie przestępstw, ale też mniejszej codziennej w przestrzeni publicznej. nicy uniwersytetu w Pensylwanii, należący do organizacji obojętności względem sąsiadów. Samotni mieszkańcy Tom Finkelpearl: Fakt, że sztuka w przestrzeni publicz- Social Impacts of The Arts (Społeczny Wpływ Sztuki okolicy również mogą liczyć na pomoc w trudnych mo- nej USA rozwinęła się tak intensywnie, wynika z tego, TF: To oczywista sprawa. Jest wiele argumentów przema- – przyp. red.). Przeprowadzili oni badania dotyczące mentach. W Ameryce relacje sąsiedzkie tego typu budo- że od dawna mamy poważne problemy w miastach. Są wiających za tym, że warto wydawać publiczne pieniądze społecznych efektów aktywności artystów wśród kon- wane są w dużej mierze przez organizacje non-profit niebezpieczne, pełne różnych problemów społecznych. na ten typ kultury. Ogromne znaczenie ma aspekt ekono- kretnych lokalnych społeczności. Wykazali, że działal- i artystów pracujących w konkretnych okolicach. Opuszcza je także duża część klasy średniej – wielu ludzi miczny. Jesteśmy tak głęboko zakorzenieni w ideologii >>> ność artystów produkuje kapitał społeczny w okoli- wynosi się na przedmieścia. Celem sztuki w przestrzeni kapitalistycznej, że ten argument jest najcenniejszy dla cach, w których pracują (zjawisko to zostało dokład- publicznej jest między innymi zapobieganie tym negatyw- amerykańskich – i pewnie europejskich też – polityków. nie opisane przez Roberta Putnama z Uniwersytetu nym procesom. Podnoszenie poziomu bezpieczeństwa >>> /// Warsztaty w QMA, fot. Queens Museum of Art w miastach i aglomeracjach. Przekonywanie klasy średniej, w Harvardzie). Miejsca te stają się bezpieczniejsze żeby chciała w nich żyć. Do tego potrzebna jest zmiana dzięki sztuce. mechanizmów wyobraźni. MŻ: Jak to się dzieje? /// Zawody sąsiedzkie, fot. Queens Museum of Art TF: Proces ten zachodzi dzięki przywiązaniu i zaufaniu, które powstają między mieszkańcami konkretnej oko- licy podczas trwania partycypacyjnych projektów artystycznych. Załóżmy na przykład, że mamy dwie M # 074 | dodatki LEPSZE MIASTA ZE SZTUKĄ W TLE | M # 075

Dzięki nim miasto staje się bezpieczniejsze, bo są w nim czeniach. W sąsiedztwie powstały gęste sieci społeczne, miejski design. Jednym z moich ulubionych projektów miejsca, które są bezpieczne. a – jak wspominałem – to właśnie gęste sieci społeczne jest realizacja Janet Zweig2. Artystka została przez nas rozwiązują wiele lokalnych problemów. Ale poza progra- zaproszona do stworzenia projektu w szkole podstawowej. MŻ: Czy to z tego względu tak bardzo zależało ci, po mem dla lokalnej społeczności pokazujemy także regular- Po zapoznaniu się z życiem placówki stwierdziła, że naj- objęciu stanowiska dyrektora Queens Museum of Art, ne wystawy, jak inne wielkie instytucje kultury. Skierowa- większym problemem jest zła komunikacja między ucz- na współpracy z lokalną społecznością? ne do węższej, klasycznej grupy odbiorców sztuki. niami i nauczycielami oraz ich wzajemne relacje. Nikt nie słuchał uczniów w ważnych dla nich tematach, nikt nie TF: Między innymi z tego względu. QMA zawsze miało MŻ: A co dokładnie, poza pracą organizatorów pytał ich o nic istotnego, co dotyczyło ich życia i dorasta- profil skoncentrowany na poszerzaniu dostępu do kultury społeczności, robicie dla waszych sąsiadów? nia. Nauczyciele nie dbali o swoich podopiecznych. i swojej działalności. Po przyjściu do muzeum położyłem Na marmurowych ścianach artystka powiesiła więc osiem jeszcze większy nacisk na pracę ze społecznością lokalną. TF: Realizujemy liczne projekty partycypacyjne i inter- przepięknych skrzynek na listy. Napisała na nich różne Zatrudniłem animatorów społeczności (community orga- aktywne w okolicy, prowadzimy warsztaty w różnych hasła: „Lęki”, „Obsesje”, „Przyjemności” i tym podobne. nizers – przyp. red.) i terapeutów używających sztuki, językach dla różnych grup etnicznych i kulturowych, Zaprosiła uczniów, żeby pisali listy i wrzucali je do skrzy- działań artystycznych jako narzędzia terapii (art thera- a także terapię przez sztukę. Tworzymy też program nek. Rezultatem tego projektu jest regularny newsletter pists – przyp. red.)1. Pracują oni wśród ludzi mieszkających kulturalny w okolicy muzeum, na placu, który niedawno tworzony z instalacji. Nauczyciele dostają maile, opisujące w okolicy QMA, spędzają z nimi czas na ich terenie, został zrewitalizowany z publicznych pieniędzy. Ponadto psychiczne i emocjonalne problemy i zachwyty swoich poznają ich zwyczaje, style życia, problemy, zaintereso- 40 procent wydarzeń w naszym muzeum prowadzone uczniów. Atmosfera w szkole powoli się zmienia dzięki wania, kultury, mobilizują społeczności do działania. To i organizowane jest nie przez nas, ale przez lokalnych interaktywnemu projektowi sztuki w przestrzeni publicz- dzięki animatorom powstaje program muzeum, dosto- twórców i artystów. QMA jest przecież instytucją pu- nej. Wpływa to również na jakość pracy pedagogicznej. sowany do możliwości i potrzeb lokalnych społeczności. bliczną, funkcjonującą dzięki publicznym pieniądzom. Szkoła to nie tylko przekazywanie wiedzy. To instytucja Queens jest też bardzo szczególną okolicą, niesamowicie Chcemy więc, żeby program był tworzony w ramach publiczna, współodpowiedzialna za wychowywanie, także skomplikowaną etnicznie i kulturowo, najbardziej zróż- możliwości demokratycznie. emocjonalne, kolejnych pokoleń. Ten projekt nie tylko nicowaną w Stanach Zjednoczonych. Używa się tu 138 /// Warsztaty w QMA, fot. Queens Museum of Art o tym przypomniał, lecz także stał się narzędziem real- języków. Dlatego terapeuci pracujący ze sztuką prowadzą MŻ: Co wam się udaje. W końcu słyniecie ze współ- nej zmiany stylu pracy pedagogów. Zadowolony jestem w QMA liczne warsztaty profilowane dla mieszkańców pracy z lokalną społecznością. Przez sześć lat byłeś też również z wielu innych pomników i rzeźb. Jednak projekt Queens, w merytorycznej współpracy z animatorami dyrektorem nowojorskiego programu Procent dla Zweig wyraźnie pokazuje, że sztuka w przestrzeniach do współpracy. Gatunek ludzki w największym stopniu społeczności. Sztuki (Percent For Art – przyp. red.). Program ten opiera się na założeniu, że sztuka w przestrzeni publi- publicznych i półpublicznych ma realny wpływ na życie rozwinął tą umiejętność. MŻ: Zakładacie więc, że misją muzeum nie jest cznej potrzebna jest miastu zarówno ze względów mieszkańców miast, podnosi jego jakość. Jest poważną MŻ: To właśnie tej umiejętności poświęcasz swoją przede wszystkim praca nad ciekawymi wystawami, społecznych, jak i ekonomicznych. Na czym on dok- inwestycją społeczną. publikację? skierowanymi do klasycznej grupy odbiorców wyda- ładnie polega? MŻ: Sztuka w przestrzeniach publicznych Nowego Jor- rzeń kulturalnych. TF: Książka opisuje rodzaj sztuki, który wykorzystuje TF: W 250 miastach Stanów Zjednoczonych Ameryki ku sukcesywnie rozkwita także dzięki ulgom podatko- współpracę jako punkt wyjściowy projektów i ich główne TF: Tego typu praca instytucji kultury nie wpływa na istnieje prawo, które zobowiązuje miasto do przeznacze- wym dla prywatnych fundatorów. narzędzie. Nie opisuję w niej sztuki interaktywnej – takiej realne lokalne zmiany społeczne, a na tym nam najbar- nia 1 procenta budżetu każdego budynku powstającego TF: Tak. Większość tego typu projektów w naszym mieś- jak prace Artura Żmijewskiego. Skupiam się tylko na dziej zależy. Prawdopodobnie w żadnej okolicy nie za publiczne pieniądze na trwałą realizację z zakresu cie jest realizowana z pieniędzy prywatnych – bogatych współpracy. Na sztuce jako narzędziu tworzenia zbioro- wystarczy pokazywać dobrą sztukę, by ludzie napra- sztuki publicznej. Jest to europejski model finansowania prywatnych inwestorów, firm i korporacji. Miasto nie wości, poziomych sieci zależności. Ma to oczywiście duże wdę związali się z lokalną instytucją kultury i z niej sztuki w przestrzeni publicznej, zaczerpnięty z Włoch. pobiera jednak podatku od fundatorów, gdy przeznaczają znaczenie w kontekście dominujących trendów w dzisiej- korzystali; by miała ona realny wpływ na charakter Najważniejszy w tym procesie jest jednak jasny mecha- pieniądze na działalność kulturalną. Choć więc większość szej kulturze Północnego Zachodu. codziennego życia miejsca i rozwiązywała jego problemy. nizm wybierania artysty. W zarządzie decydującym o tym organizacji NGO działa z prywatnych pieniędzy (tak Do większości potencjalnych odbiorców programu zleceniu w Stanach znajdują się więc: jeden artysta, jeden też fundowane są szpitale, biblioteki i inne instytucje MŻ: A czym się zajmiesz, jak skończysz książkę? instytucji kultury trzeba dotrzeć samodzielnie, poznać członek lokalnej społeczności żyjący w okolicy, w której pożytku publicznego), w gruncie rzeczy częściowo są to ich, zrozumieć – by instytucja mogła mieć znaczenie powstaje budynek, a także trzech profesjonalistów z sek- też pieniądze publiczne, z podatków, których fundatorzy TF: (Śmiech) Planuję rozpocząć studia magisterskie, lokalne. Trzeba po prostu chcieć pracować z ludźmi, a nie tora kultury. nie płacą. studiować nauki o szczęściu. W Stanach Zjednoczonych twierdzić, że muzeum czy galeria są otwarte na ludzi, bo toczy się teraz bardzo interesująca dyskusja intelektualna MŻ: Dzięki obecności członka lokalnej społeczności wejścia we wtorki i warsztaty są darmowe. MŻ: Jest to więc współpraca sektora publicznego i pry- dotycząca szczęścia. Każdy duży uniwersytet prowadzi w zarządzie projekty te nie są realizacjami spadochro- watnego na poziomie finansowania projektów kultural- wydział poświęcony temu zjawisku. Przeczytałem już MŻ: Z doświadczenia wiem, że tego typu praca musi się nowymi, arbitralnymi, powstającymi w oderwaniu nych. A ty właśnie piszesz książkę poświęconą współ- około 20 książek na ten temat. Myślę, że to jedno z waż- jednak opierać na projektach długoterminowych. od realiów okolicy i życia jej mieszkańców. Ciekawe. pracy społecznej – The Art of Social Cooperation. O czym niejszych zjawisk, z jakimi mamy do czynienia. Marzę Administrowałeś 125 projektami tego typu w Nowym będzie ta publikacja? o początku studiów we wrześniu. TF: Tak. Tymczasowe projekty są tylko namiastką zmia- Jorku. Czy któryś z nich lubisz najbardziej? ny. Stawiamy na prace długoterminowe. Kilkuletnie reali- TF: Ha, już wyciekło... (śmiech). Jesteśmy zwierzętami. zacje. Tylko takie projekty rzeczywiście mogą wpływać na TF: Jestem zadowolony przede wszystkim ze zmiany W królestwie zwierząt charakteryzujemy się między inny- życie okolicy. Odkąd dołączyli do nas animatorzy spo- charakteru napływających prac. Jeszcze niedawno były to mi tym, że jesteśmy agresywni i walczymy o terytorium, łeczności, Queens zmieniło się niewiarygodnie. Nasz głównie projekty traktujące miasto jak muzeum – wiel- ale jesteśmy też jednym z czterech gatunków zwierząt, program wewnętrzny zaczęliśmy opierać na ich doświad- kie realizacje wielkich artystów, różne pomniki, rzadko które odznaczają się najwyższym poziomem zdolności rozwiązujące realne lokalne problemy społeczne. Z cza- sem, wraz z rozwojem historii sztuki, zaczęły napływać 1 2 Patrz na przykład: S. Hogan, Healing Arts: The History of Art Thera- i wygrywać prace interaktywne, partycypacyjne i ciekawy W numerze publikujemy też rozmowę Kuby Lańskiego z Janet py, Jessica Kingsley Publishers, Londyn 2001. >>> Zweig, patrz str. 76. M # 076 | dodatki PRACE DLA KAŻDEGO | M # 077

Kuba Lański: Czym jest sztuka w przestrzeni pub- licznej?

Janet Zweig: Przed zadaniem pytania o sztukę w prze- strzeni publicznej trzeba zapytać, kim jest publiczność. Tworzę projekty artystyczne do przestrzeni publicznych i uczę sztuki publicznej w Rhode Island School of Design (Brown University), ale pytania „czym jest sztuka pub- liczna?”, „co konstytuuje publiczność?”, „czym jest spo- łeczność?”, są pytaniami, na które nie ma jasnych odpo- wiedzi. Każdy operuje innymi definicjami tych pojęć, więc całe życie można by poświęcić na ich opracowanie. Dla mnie fascynujące jest za to, że kiedy zaczynamy myśleć nad odpowiedzią na pytanie „kim jest publiczność?”, szybko się orientujemy, że odpowiedzi są dużo bardziej skomplikowane, niż się spodziewaliśmy. W historii kry-

tyki kultury i filozofii można znaleźć niesłychanie roz- /// 7:11AM 11.20.1979 79°55’W 40°27’N, fot. Janet Zweig budowane rozmyślania dotyczące odpowiedzi na Two- je pytanie. zależy mi na nawiązywaniu kontaktu z odbiorcami jako KL: To może inaczej – jaka jest rola sztuki w przestrze- poszczególnymi jednostkami. Bo społeczności nie są ni publicznej? statyczne i homogeniczne – stale się zmieniają, tworząc bardzo skomplikowane wewnętrznie grupy ludzi. Jedno- JZ: Każdy artysta i kurator sztuki pracujący w przestrzeni cześnie pracuję nad wnoszeniem nowych zjawisk do lo- publicznej widzi to inaczej. W Stanach Zjednoczonych kalnych sytuacji, nowych doświadczeń angażujących długo panował trend traktowania sztuki w przestrzeniach społeczność. Pozwalam każdemu odbiorcy korzystać publicznych jako elementu kreatywnych kapitałów miast, z moich projektów na swój sposób, współtworzyć je. sposobu rewitalizacji opuszczonych i zaniedbanych oko- Nie tworzę prac „dla wszystkich”, ale raczej prace lic oraz opuszczonych centrów miast. Niepokoi mnie „dla każdego”, kto może się znaleźć w ich pobliżu jednak ta perspektywa ze względu na sposób, w jaki nada- w dowolnym momencie. je ona konkretną funkcję sztuce publicznej. A ten typ działania artystycznego pełni różne funkcje, w różnych KL: Dlaczego wybrałaś zajmowanie się akurat sztuką miejscach, jest związany z kontekstem konkretnych prze- w przestrzeni publicznej? strzeni, odbiorców i lokalnych społeczności. Oczywiście JZ: Bo sztuka w przestrzeni publicznej oferuje wyzwania – niektórymi spośród moich prac współtworzyłam ten i przyjemności radykalnie inne od tych, których dostarcza niepokojący typ myślenia, działania. Moja najnowsza tradycyjny rynek sztuki, galeryjny i muzealny. Kontakt praca częściowo realizuje ten paradygmat. Jest to projekt i relacje z tak wieloma zróżnicowanymi grupami odbior- Z Janet Zweig, nowojorską artystką pracującą do śródmieścia Milwaukee pt. Pedestrian Drama, wyło- ców w przestrzeniach publicznych są bardzo trudne, ale niony w ramach programu „1% dla sztuki” władz Mil- w przestrzeniach publicznych, jednocześnie przynoszą znacznie bardziej skomplikowaną waukee1. Władze miasta chciały zrewitalizować krajobraz satysfakcję artyście. Pracuję ze stowarzyszeniami, wspól- rozmawia Kuba Lański uliczny śródmieścia i przede wszystkim sprowokować notami, władzami miast, mieszkańcami, architektami przechodniów do aktywności. Zbudowały nowe ulice, krajobrazu, artystami, inżynierami. Każdy projekt jest chodniki i miejsca zielone, postawiły nowe lampy itp. unikalny, więc przy każdym uczę się nowych rzeczy, Ja potraktowałam misję poważnie i stworzyłam coś, co nowych zjawisk społecznych, procesów, idei, poznaję no- PRACE DLA KAŻDEGO miało być obserwowane podczas chodzenia – pięć wy- wych ludzi. świetlaczy zainstalowanych na latarniach, na poziomie Tworząc projekty artystyczne w przestrzeniach wzroku przechodnia. Wyświetlają one animacje poklatko- KL: A myślisz, że sztuka w przestrzeniach publicznych publicznych, staram się pokazywać i uzupełniać we przedstawiające przechodniów. Animacje te to krótkie może wpływać na proces ulepszania struktur demo- sztuki stworzone we współpracy z reżyserami, choreogra- kracji miejskiej? Czy wierzysz, że sztuka może prowo- działania władz miast. Przede wszystkim jednak fami, pisarzami, aktorami i tancerzami z Milwaukee. w pracach tych zależy mi na nawiązywaniu kować zmiany społeczne? kontaktu z odbiorcami jako poszczególnymi KL: A co chcesz osiągnąć swoimi pracami? JZ: Tak. Działalność wielu artystów można umiejscowić jednostkami. Bo społeczności nie są statyczne na pograniczu sztuki i aktywizmu politycznego. Projekty JZ: Tworząc projekty artystyczne w przestrzeniach pub- nowojorskiej organizacji Creative Time są przykładami i homogeniczne – stale się zmieniają, tworząc licznych, staram się pokazywać i uzupełniać działania tego typu pracy. Wierzę, a nawet wiem, że wielu twórców bardzo skomplikowane wewnętrznie grupy ludzi władz miast. Przede wszystkim jednak w pracach tych działających w przestrzeniach publicznych ma wyraźny wpływ na zmiany społeczne. Dobrym przykładem jest /// Your Voices, fot. Janet Zweig 1 O programie czytaj w wywiadzie Marty Żakowskiej z Tomem projekt Jona Rubina pt. Conflict Kitchen w Pittsburgu. Rubin otworzył bar, w którym serwuje potrawy wyłącznie Finkelpearlem, str. 72. >>> M # 078 | dodatki PRACE DLA KAŻDEGO | M # 079

/// 7:11AM 11.20.1979 79°55’W 40°27’N, fot. Janet Zweig z kuchni krajów, z którymi USA jest konflikcie. Restau- wyzwaniem i dużą przygodą. Bardzo wielu ludzi o róż- w teraźniejszości z danych przestrzeni. Staram się wyo- w krzesła uczniowie rzadko proszeni byli o wypowiedzi. racja ta naprawdę wpłynęła na opinie wielu ludzi. nych umiejętnościach zaangażowało się w jego realizację. brazić sobie interakcje obiektu i odbiorców, stawiając Większość z nich wyglądała też na koszmarnie znudzo- Spotkał się też z bardzo pozytywnym odbiorem. nacisk na pytanie, co projekt może wnieść do ich do- nych. Na większości lekcji nie był prowadzony żaden KL: Inspirują cię jego działania? świadczenia konkretnego miejsca. Pomysł stopniowo dialog. Za to podczas przerw uczniowie żywo rozmawiali, KL: Więc współpracujesz przy projektach z wielo- się rozwija. Czasami też składam pierwszą propozycję korytarze wypełniała kakofonia dźwięków. Zaczęłam JZ: Jest bardzo wielu twórców, których uwielbiam ma ludźmi. zarządzającym przestrzenią lub zespołowi kuratorskiemu zastanawiać się nad potrzebą ekspresji uczniów i roli i szanuję. Jon Rubin, Francis Alys, Siah Armajani, Ellen i pojawiają się podejrzenia, że pomysł nie zadziała. dialogu w systemie edukacji i wychowania. Nad pedago- Harvey, Alfredo Jaar, Nina Katchadourian, Mierle Ukeles, JZ: Tak. Po pierwsze mam asystenta, który pomaga mi Wtedy wracam do wcześniejszych etapów, znowu myślę giką. Dziś myślę, że był to bardzo naiwny projekt. Bo wy- Allan Wexler, Pablo Helguera to tylko niektórzy spośród robić wizualizacje pomysłów do prezentacji, produkować o przestrzeni i ludziach, kontekstach – aż stworzę pro- dawało mi się wtedy, że instalacja poruszająca kwestie nich. Ich działalność nie wpłynęła bezpośrednio na moje i koordynować projekty. Współpracuję też z różnymi jekt odpowiedni dla danego miejsca. Często tworzę stylu edukacji i wychowania w szkole na Bronksie roz- projekty, ale bardzo ją podziwiam. inżynierami i wytwórcami. Często w procesie pracy więc kilka, trzy, cztery pomysły, zanim któryś z nich wiąże generalny, dotyczący wielu szkół problem, a przy- nad projektami moje pomysły ulegają w związku z tym zostanie zaakceptowany. najmniej będzie początkiem procesu jego rozwiązywania. KL: Która spośród twoich prac była lub jest najwięk- zmianie, bo okazuje się, że nie da się ich zrealizować szym wyzwaniem? Jednak wciąż uważam, że praca ta pełniła i nadal pełni – albo ze względu na budżet, albo na inżynierię. Ale KL: Więc projekty, które tworzysz, dotyczą głównie funkcję społeczną. Przypomina uczniom, młodym lu- pracuję ze wspaniałymi ludźmi, którzy zawsze próbują JZ: Zdecydowanie Lipstick Enigma, projekt dla Politech- relacji korzystających z danych przestrzeni ludzi: mię- dziom, że ich głos, ich potrzeby i problemy są istotne znaleźć sposób na wyprodukowanie pracy w jak najbliższy dzy sobą wzajemnie i między sobą a tymi miejscami. – bez względu na to, czy zachowanie ich nauczycieli po- niki w Orlando, na Florydzie. Dokładnie wiedziałam, dla mojemu pomysłowi sposób, nawet jeśli napotykamy kogo tworzę projekt: dla wydziału i studentów inżynierii, twierdza ten fakt. Swoją drogą nauczyciele rzeczywiście wiele wyzwań i przeszkód. Wszyscy ci ludzie są moimi JZ: Tak. dostają newsletter i część z nich uświadomiła sobie, że spośród których znacząca większość to mężczyźni. współpracownikami, współtwórcami. W procesie pow- Stworzyłam więc zabawną pracę poświęconą kwestii KL: Tworzysz jednak też często prace do przestrzeni ich zadanie nie polega wyłącznie na monologowym wy- stawania projektu często dodają też wiele do jego kon- klepywaniu informacji. gender. Jest to maszyna samodzielnie generująca i wy- ceptu i designu. półpublicznych, jak właśnie Lipstick Enigma czy projekt świetlająca zdania pod wpływem ruchu przechodnia, Your Voices. Ten drugi stworzyłaś do szkoły na Bronksie, KL: A nad czym obecnie pracujesz? działająca dzięki skomplikowanemu systemowi kompute- KL: A jak wygląda twój proces pracy nad pomysłami w Nowym Jorku, w 1997 roku. To bardzo ciekawa praca. rowemu. Zdania mieszczą się w dyskursie inżynieryjnym na projekty? W korytarzu szkolnym umieściłaś skrzynki pocztowe JZ: Zajmuję się teraz parkiem na dachu budynku w Kan- połączonym z językiem reklam produktów upiększających z różnymi hasłami, takimi jak „potrzeby”, „marzenia”, sas City. Jest to bardzo ciekawe zadanie, bo współpracuję dla ludzi. Napisałam program, który losowo wybiera JZ: Najważniejszy jest research związany z miejscem „lęki”, „problemy”. Uczniowie mogli do nich wrzucać z architektami, więc praca ta będzie zupełnie inna od mo- składnię i słowa, z bazy źródeł pełnych wyrazów charak- dla projektu. W każdym projekcie wygląda on inaczej. listy, które następnie były opracowywane i rozsyłane do ich wcześniejszych projektów. Badamy preryjną i pocią- terystycznych dla tych dwóch dyskursów. Tworzy zrozu- Wywiad ten nie dotyczy jednak tylko historii miejsca. nauczycieli w szkole, w formie newslettera. gową kulturę miasta. Nie wiem jeszcze, co będzie efek- miałe połączenie dwóch słów. Wyświetlacz skonstruo- Moje prace nie są osadzone wyłącznie w kontekście tem naszej pracy, co zbudujemy, ale to bardzo ekscytu- wany jest z 1200 pikseli, w rzeczywistości będącymi 1200 historii, chociaż badam przeszłość i geografię konkret- JZ: Był to mój pierwszy projekt publiczny. Odwiedzałam jąca przygoda. żywicowymi szminkami, które osadzone są na siatce nych przestrzeni. Pracuję na konkretnych zjawiskach Walton High School wiele razy. Szybko zauważyłam, i zasilane 1200 małymi motorkami. Projekt był dużym społecznych, które charakteryzują ludzi korzystających że nauczyciele prowadzili nudne monologi, a wciśnięci >>> M # 080 | okiem mieszkańca MOJE SIELCE | M # 081

Karolina Witowska MOJE SIELCE

Sielce to część stołecznego Dolnego Mokotowa – trochę zapomniana przez resztę miasta, trochę zaniedbana przez mieszkańców. Mimo braku ośrodków kultury i niezintegrowanej społeczności lokalnej pojawiła się tu niedawno inicjatywa działań na rzecz dzielnicy – Partnerstwo dla Mokotowa „Moje Sielce”

Mam 26 lat i skończyłam ASP w Warszawie. Nie ma tu koszy na śmieci. Trudno też delektować Mieszkam na Sielcach od dziecka. Moja szkoła jest za się widokiem natury, nie mając w pobliżu ławki, na której rogiem, przedszkole na podwórku, liceum obok bloku. można by usiąść. Równie trudno jest określić, gdzie leży W trakcie studiów zmieniałam miejsce zamieszkania, ale serce Sielc. Mógłby nim być odnowiony skwer pomiędzy od niedawna znów żyję na Sielcach – jako mieszkanka, Stępińską, Sielecką i Nowatorską. Jest wyjątkowy, sąsiadka, dorosła osoba. Uwielbiam tę okolicę. posiada 14 koszy na śmieci i trzy ławki. To najlepszy Przemieszczając się po Warszawie, uświadamiam bilans ławkowo-koszowy na tle pozostałych zielonych sobie, że Sielce są na swój sposób wyjątkowe. Mimo przestrzeni w okolicy. Niedawno też mieszkańcy bliskości centrum panuje tu cisza, czerwone dachówki podpisywali się pod petycją, aby nazwać ten skwer zdobią budynki z lat 50., okolica jest bardzo zielona. Od „Skwerem Grzesiuka”, zważywszy na żywe opisy dzielnicy wschodu Sielce otacza park Morskie Oko, od północy zawarte w jego książce Boso, ale w ostrogach. Niestety, Park Łazienkowski, od południa Park Sielecki. Każde bezskutecznie. Skwer mimo wszystko został nazwany podwórko ma miniogródki i zieleńce. Dzielnica rozwija Chorwackim. Pewnie wynika to z polityki miasta, które się, pojawiają się nowe budynki. Czego można chcieć widocznie musiało po prostu gdzieś utworzyć skwer więcej od miejsca, w którym się mieszka? Nic więc dziw- z taką nazwą. Tego typu praktyki nie sprzyjają budowaniu nego, że na Sielce sprowadza się wiele młodych osób. tożsamości dzielnicy i poczucia wpływu mieszkańców na Bujna zieleń nie wyznacza jednak nowych standar- jej losy. Mimo pewnych uniedogodnień czuję się jednak dów w estetyce przestrzeni miejskich. związana z Sielcami i wiem, że ten obszar Dolnego Wszelkie zielone skrawki wewnątrz Sielc są zanied- Mokotowa ma duży potencjał, żeby stać się nie tylko bane, niemalże „dzikie”. zieleńcem Warszawy. Wymaga jednak rewitalizacji – przestrzennej i społecznej.

/// Kolaż zrobiony w czasie warsztatów Sielecki Handmade, fot. Franek, młody mieszkaniec Sielc >>> M # 082 | okiem mieszkańca MOJE SIELCE | M # 083

współpracuję z osobami w różnym wieku i wykonującymi różne zawody. Staramy się przede wszystkim wypracować demokratyczny język i wspólne cele. PROJEKTY

Współpraca na linii instytucji publicznych z sekto- rem pozarządowym przebiega sprawnie i z dużą dozą sympatii. Pracujemy regularnie. Przez dwa lata działalności Partnerstwo zrealizowało kilka projektów. Powstała też Akademia Rozwoju „Moje Sielce”, czyli cykl warsztatów artystycznych skierowany do dzieci i młodzieży z tzw. środowisk wieloproblemowych. Akademia w tym roku doczekała się już IV edycji. Pod- czas kolejnych edycji dzieci miały okazję wypowiedzieć się m.in. za pomocą filmu, tańca, działań plastycznych – recyklingowych i instalacji. Odbyły się też dwa Sieleckie Festyny Sąsiedzkie. Na ostatnim zorganizowaliśmy plenerowy dancing dla mieszkańców, który okazał się wielkim sukcesem. Widziałam swoich sąsiadów i sąsiadki wystrojonych i gotowych do tańca w parach. Zorganizowaliśmy również cykle wycieczek krajoznawczo-historycznych po Sielcach z varsavianistką, miłośniczką Sielc – Haliną Niemiec, i dwa jarmarki świąteczne. Przez parę miesięcy 2011 roku funkcjonował też na Sielcach klub 8. Dzień Tygodnia. Spotkałam w nim ludzi, którzy próbowali organizować różne niezależne wyda- rzenia kulturalne. Klub z chęcią zaangażował się w działa- nia Partnerstwa. Niestety został zlikwidowany z powo->>> /// fot. Karolina Witowska /// Wykorzystano projekt Miejscowego Planu Zagospodarowania Przestrzennego z 18.08.2008 mgr Wandy Stolarskiej z zespołem, fot. Kasia Zawadzka/// Fot. M. Kowalczyk (rok 2004) dów finansowych.

/// fot. Aleksandra Nałęcz-Jawecka PARTNERSTWO DLA SIELC Inicjatyw Społecznych – BORIS”. Jest to nieformalna grupa osób reprezentujących różne instytucje, organiza- Pan Sylwester, lider Kapeli Czerniakowskiej, mówi, cje, firmy i sąsiadów. Wszyscy zaangażowani zaintereso- że mieszkamy „na dole”. Coś w tym jest. Zdaje się, że wani są wspólnym działaniem na rzecz swojej dzielnicy Sielce mają kompleks Górnego – reprezentacyjnego i jej mieszkańców. Mokotowa. Musimy w końcu wspinać się po skarpie Członkami sieleckiego Partnerstwa są więc między wiślanej, by dotrzeć do najbliższych obiektów kultural- innymi przedstawiciele Wydziału Spraw Społecznych nych czy kawiarni. Nasza mikrodzielnica nie posiada i Zdrowia Urzędu Dzielnicy Mokotów, Zespołu Ognisk Domu Kultury ani Centrum Integracji Mieszkańców. Wychowawczych, Policji, Straży Miejskiej, Ośrodka Brakuje miejsc, w których mogłyby odbywać się koncerty Pomocy Społecznej, placówek oświatowych i organizacji czy wystawy, nie wspominając o potańcówkach. Jedynymi pozarządowych, takich jak Fundacja Pro Bono PL, PCK, miejscami, które skupiają grupy młodych ludzi na Siel- Stowarzyszenie „Integracja”, Stowarzyszenie Twórcze cach, są świetlice środowiskowe, przejścia i podwórka Zderzenia, Stowarzyszenie Flaneur czy Teatr Baza. – usłane butelkami i puszkami. Nie znam też miejsc, Podczas spotkań siedzę przy jednym stole m.in. z których mogłyby korzystać osoby starsze. Od jakiegoś ze strażnikiem miejskim, dyrektorką szkoły i paniami czasu chciałam więc zrobić coś na rzecz mojej dzielnicy, z opieki społecznej. Wspólnie wymyślamy, co można ale nie wiedziałam, od czego zacząć. Pewnego dnia zrobić dla naszej dzielnicy. To wspaniałe doświadczenie. usłyszałam przypadkiem, że w świetlicy przy ul. Górskiej Większość z nas na co dzień nie ma w końcu okazji odbywają się spotkania dotyczące okolicy, prowadzone obcować z osobami pełniącymi tak różne funkcje. w ramach „Partnerstwa Moje Sielce”. Wybrałam się na Wszyscy też zdajemy sobie sprawę z problemów kolejne i od razu zaangażowałam się w działania. Sielc, patologii, warunków mieszkaniowych, potencjałów, „Partnerstwo Moje Sielce” jest częścią „Partnerstwa oczekiwań – dzięki informacjom z pierwszej ręki. Każdy dla Mokotowa”, które powstało w 2007 roku z inicjatywy z partnerów dysponuje poza tym jakimiś zasobami lo- Wydziału Spraw Społecznych i Zdrowia dla Dzielnicy kalnej wiedzy i doświadczeń. Pomagamy sobie na zasa- Mokotów oraz Stowarzyszenia „Biuro Obsługi Ruchu dzie wymiany niewymagającej wkładów finansowych. Z drugiej strony jest to też dla mnie nauka kompromisów, >>> M # 084 | okiem mieszkańca „AKCJA LOKATORSKA”: WROCŁAWSKIE STOWARZYSZENIE LOKATORÓW I LOKATOREK | M # 085

/// II Sielecki Festyn Sąsiedzki, fot. Marzena Maksym /// II Sielecki Festyn Sąsiedzki, fot. Karolina Witowska

strzeni i kontaktu z nimi. Pokazanie mieszkańcom róż- Działamy powoli i z rozwagą – stopniowo sprawdza- nych propozycji dotyczących ich najbliższego otoczenia my reakcje sąsiadów na nasze kolejne pomysły, ostrożnie i pobudzenie ich do przemyśleń na ten temat jest pierw- stawiamy kolejne kroki. Ludzie zaczynają kojarzyć ze sobą szym krokiem do zaangażowania ich w proces zmian organizowane przez nas wydarzenia. Nabierają coraz przestrzennych Sielc. większego zaufania do nas i do siebie nawzajem. Cieszy Równolegle zrodził się pomysł warsztatów dla miesz- mnie to. Reprezentuję w Partnerstwie środowisko arty- kańców „Indywidualna przestrzeń publiczna”. Poruszały stów pracujących ze społecznościami lokalnymi. Tym, co one problem przestrzeni publicznej, doświadczanej w spo- jest dla mnie najistotniejsze w działaniu w tym zespole, sób indywidualny i intuicyjny. Skupiliśmy się na miej- jest animowanie życia kulturalnego i nauka świadomego scach, w których – według uczestników warsztatów kształtowania lokalnej przestrzeni publicznej. Myślę, że – drzemie twórczy potencjał. Wraz z Maćkiem Łepkow- kiedy człowiek czuje się komfortowo w obrębie swojej skim zaproponowaliśmy sielczanom pracę na wielkiej dzielnicy, ma do niej większy szacunek i staje się za nią mapie Sielc. Podczas warsztatów wyłoniły się pomysły na współodpowiedzialny. Chce uczestniczyć w procesie nowe lokalne aranżacje przestrzenne. decyzyjnym dotyczącym miejsca, w którym żyje. Taka Zrodziło się też pytanie, interesujące nas, animato- /// Wizyta Akcji Lokatorskiej u prezydenta Rafała Dutkiewicza, 9 marca 2011, Wrocław, fot. AL otwartość jest niezwykle ważna w pracy z lokalną społecz- rów, jak i samych architektów: Jak mieszkańcy mogą nością, szczególnie, gdy w grę wchodzą projekty zaanga- wpływać na przestrzeń dzielnicy? Powstał więc pomysł żowane, związane ze sztuką. debaty, która opierałaby się na tym pytaniu. Zaprosi- SIELCE ARCHITEKTÓW liśmy na nią między innymi Marlenę Happach ze Stowa- Barbara Kwaśny rzyszenia Odblokuj, socjologa Krzysztofa Herbsta, war- Pewnego dnia pod koniec lata 2011 roku do Partner- szawski Kolektyw Syrena i przedstawicieli władz miasta. stwa odezwała się też architekt Ania Cudny, mieszkanka Do projektu udało nam się włączyć również lokalne Sielc. Okazało się, że pracuje w Pracowni Kompozycji przedsiębiorstwa – pracownię architektoniczną JEMS „AKCJA Architekci, kawiarnię Magiel Cafe oraz nowo powstały Urbanistycznej na Wydziale Architektury w Warszawie Organizatorzy akcji, wysuwając w swojej i chciałaby, żeby na jej zajęciach studenci zajęli się prze- Teatr Baza. Teatr udostępnił nam przestrzeń na debatę. strzenią publiczną Sielc. Otworzyły się więc nowe moż- W planach mamy też dalsze wspólne projekty. LOKATORSKA”: działalności na pierwszy plan problemy Liczę na to, że w przyszłości przedsięwzięcia Par- liwości działań. Podjęliśmy decyzję o wspólnym stworze- mieszkaniowe, kreują własny sposób niu projektu pod hasłem „Sielce Architektów”, który tnerstwa doprowadzą do stworzenia miejsca kultury łączy potencjał młodych projektantów z naszą wiedzą na mapie Sielc. Nasze dotychczasowe doświadczenia mówienia o tym, co dzieje się na Nadodrzu. i doświadczeniem dotyczącym okolicy. Postanowiliśmy pokazują, że zarówno mieszkańcy, jak i organizacje pracu- WROCŁAWSKIE Przeciwstawiają oficjalnej wizji rozwoju złapać byka za rogi i zorganizować wystawę prezentującą jące w okolicy są gotowi do rozwoju społecznego i oży- osiedla własną opowieść o brutalnych prace studentów, a co więcej – debatę. Ekspozycja stała się wienia kulturalnego życia Sielc. Okolica potrzebuje tego forum do dyskusji o potrzebach przestrzennych dzielnicy zaangażowania. Zarówno ze względu na problemy, któ- STOWARZYSZENIE działaniach prywatnych kamieniczników, rymi jest obarczona i nad którymi projekty kulturalne i miasta oraz okazją do spotkania wielu sielczan. eksmisjach, podwyżkach czynszów, braku Podczas realizacji projektu „Sielce Architektów” zale- mogą pracować, jak i na podstawowe, społeczne potrzeby żało nam, aby pokazać studentom specyfikę miejsca, nad sielczan pozbawionych lokalnych ośrodków kultury. LOKATORÓW pionów kanalizacyjnych, walących się Partnerstwo daje dużą nadzieję na zmianę charakteru którego projektami pracowali. Korzystając z doświadczeń stropach, urzędniczej biurokracji i wiedzy PMS, pokazaliśmy im, co do tej pory działo się okolicy i rozwój Sielc. Cieszę się, ze mam okazję je współ- w okolicy i zaprosiliśmy ich na spacer po tym rejonie tworzyć. O naszych przedsięwzięciach na Sielcach można poczytać na stronie: www.mojesielce.pl oraz na profilu I LOKATOREK z varsavianistką. W końcu udało nam się zrealizować założenie mówiące, że żadna forma projektowania dla facebookowym „Moje Sielce Dolny Mokotów”. ludzi nie może być oderwana od użytkowników prze- >>> M # 086 | okiem mieszkańca „AKCJA LOKATORSKA”: WROCŁAWSKIE STOWARZYSZENIE LOKATORÓW I LOKATOREK | M # 087

Jestem Członkinią Akcji Lokatorskiej od samego w zaangażowanie. Chcąc zrozumieć, co się dzieje na SPOŁECZNE BIADOLENIE przygotowali więc oficjalne stanowisko stowarzyszenia początku tej inicjatywy, czyli od grudnia 2011 roku, kiedy Nadodrzu, musiałam wejść w jego środowisko, nawiązać na temat rewitalizacji Nadodrza. Można wyczytać w nim odbyło się pierwsze spotkanie lokatorów i lokatorek. Jak relację, którą krytyczni badacze i badaczki nazywają Zanim mieszkańcy podjęli decyzję o zrzeszeniu się, między innymi: się później okazało, stanowiło ono wstęp do założenia polityką współpracy2. Choć jestem mieszkanką tego dla większości z nich najczęstszą strategią radzenia sobie z szeroko pojętymi problemami lokatorskimi było tzw. Rewitalizacja okolicy i wzrost jej atrakcyjności stano- przez nas stowarzyszenia. O spotkaniu dowiedziałam się osiedla od dwudziestu lat, nie angażowałam się wcześniej 3 wią zachętę do prowadzenia interesów, na których „społeczne biadolenie” . Język narzekania wzmacniany z ulotki, którą znalazłam w skrzynce na listy. Przygotowali w to, co się tutaj działo. Jednym z powodów był pewnie tracą mieszkańcy. Właściciele kamienic na Nado- ją aktywiści z Centrum Reanimacji Kultury – miejsca fakt, że nie mieszkam w kamienicy, jak większość miesz- był trudnymi warunkami mieszkaniowymi i niewywią- drzu windują czynsze oraz próbują innymi metoda- o charakterze społeczno-kulturalnym, istniejącego na kańców Nadodrza, ale w plombie z lat dziewięćdziesią- zywaniem się władz miasta z obowiązków wobec miesz- mi pozbyć się dotychczasowych najemców po to, aby wrocławskim osiedlu Nadodrze od ponad dziesięciu lat. tych. Zaraz po wybudowaniu została ona odgrodzona kańców. Z czasem członkowie i członkinie Akcji zakty- sprzedać z dużym zyskiem zajmowane przez nich Na ulotce przytoczono słowa prof. Michaela Fleichera, płotem od okolicznych kamienic. Z czasem płot zniknął, wizowali się jednak, organizując manifestacje, biesiady lokale. Dręczenie lokatorów, oszustwa, pozbawianie które wypowiedział w czasie jednej z debat na temat jednak symboliczna granica ciągle istnieje. sąsiedzkie, benefity, zbierając podpisy pod petycjami, ogrzewania już mają miejsce na Nadodrzu i prawdo- podobnie będą stawać się coraz powszechniejsze. Urząd rewitalizacji Nadodrza: Z tego względu przez pewien czas nie przyznawałam prowadząc działalność informacyjną, biorąc udział w au- Miasta natomiast uważa, że tego typu sprawy nie stanowią się przed ludźmi z Akcji, gdzie dokładnie mieszkam. dycjach radiowych, a ostatnio nawet występując w spek- taklach teatralnych. Różnorodność podejmowanych jego problemu. Wzrost czynszów w ka-mienicach Procedura (rewitalizacji – przyp. red.) powinna być Z czasem jednak oczywiście wyszło to na jaw. Kilka razy prywatnych prowadzi też do zastępowania małych brutalna, czyli taka jak wszędzie. Wszystkie kamienice określana byłam w trakcie żartobliwych rozmów jako działań często wiąże się, jak widać, z prawdziwą despe- racją i strachem o przyszłość. sklepów i punktów usługowych dla ludności handlem na Nadodrzu trzeba sprzedać. Ustalić ich własność „szlachcianka” lub „hrabianka”. W końcu, mieszkając nastawionym na turystów i przyjezdnych z innych Jednym z pierwszych zadań, przed jakimi stanęła albo aktem państwowym wywłaszczyć. […] Teraz w plombie, mam lepszy standard: w mieszkaniu jest dzielnic. Nadodrze od lat stanowi obszar Wrocławia, Akcja, była konieczność odniesienia się do przemian dresiarze przejęli władzę i psują wszystko, co się da. To łazienka, toaleta, a nawet centralne ogrzewanie. Dla wielu gdzie najwięcej jest wymeldowań i no-wych zameldowań, nie jest zjawisko polskie, na całym świecie tak to działa. lokatorów i lokatorek zamieszkujących kamienice są to zachodzących na Nadodrzu. W środowisku lokatorskim widzimy, że populacja osiedla zmienia się bardzo szybko. W związku z tym trzeba ich usunąć z tych dzielnic. wciąż niedostępne dobra. pojawiły się obawy związane z planami władz miasta. Co dzieje się z ludźmi, którzy opuszczają Nadodrze? Aktywiści z CRK wskazali na niebezpieczeństwo gentry- Miasto nie prowadzi żadnej polityki lokalowej, która Nie ma innego wyjścia, jak tylko przez wysokie ceny Po pewnym czasie zaczęłam być postrzegana przez 4 fikacji , o której mieszkańcy wcześniej nie słyszeli. Loka- zapewniałaby często niezamożnym mieszkańcom okolicy mieszkań. […] Trzeba po prostu brutalnie oczyścić członków i członkinie AL przede wszystkim przez pryz- 5 dzielnicę z ludzi, których w niej nie chcemy1. mat mojego zaangażowania w działania podejmowane torzy i lokatorki skupiali się raczej na swoich codziennych dach nad głową w razie konieczności wyprowadzki . problemach, związanych z mieszkaniem w komunalnych przez stowarzyszenie, stałam się więc wiarygodna dla RELACJA Z WŁADZAMI lokatorów i lokatorek. Udało mi się też nawiązać bliskie bądź prywatnych kamienicach. Zachodzące na Nadodrzu POCZĄTEK przemiany oceniali przez pryzmat tego, jak wpłyną one relacje z członkami i członkiniami lokalnej społeczności. Po pierwszym spotkaniu przedstawicieli Akcji z wła- na ich życie, a nie na całą strukturę osiedla. Działaniom W efekcie przyjęłam także „wewnętrzną” perspektywę dzami stało się jasne, że stowarzyszenie musi dookreślić Bezpośrednim impulsem do zorganizowania spotka- rewitalizacyjnym zarzucano powierzchniowość (odnowa widzenia życia na Nadodrzu. Poznałam też spory wyci- swój stosunek do rządzących. Miasto miało nadzieję, nia lokatorskiego, które dało początek Akcji Lokatorskiej, jedynie fasad budynków) i wybiórczość (tylko niektóre nek sieci lokalnych relacji. że AL będzie „pasem transmisyjnym” między władzami była obawa, że profesor Fleicher nie jest w swojej opinii >>> kamienice zostały zrewitalizowane). Zmianę spojrzenia i lokatorami. Twórcy Akcji zdecydowali się nie podej- odosobniony. Miasto Wrocław zaczęło właśnie realizo- na zachodzące na osiedlu przemiany – z partykularnego mować takiej współpracy, by pozostać niezależną organi- wać szeroki program rewitalizacji Nadodrza. Nadodrze to na całościowe – wymusił na lokatorach i lokatorkach zacją, która próbuje przekonywać władze do pomysłów osiedle leżące w dzielnicy Śródmieście. Położone jest dominujący dyskurs narzucony przez władze miasta. mieszkańców. Od tego czasu władze unikają spotkania kilka minut od wrocławskiego Rynku, jednak ma odmien- Członkinie i członkowie Akcji Lokatorskiej dość szybko z przedstawicielami stowarzyszenia. ny charakter. Różnica widoczna jest przede wszystkim mieli okazję zapoznać się z tym dyskursem. Zaraz po Doświadczenia Akcji pokazują, jak trudno jest w stanie kamienic, który na Nadodrzu w większości tym, jak pojawiła się w Internecie wzmianka o powołaniu jednocześnie wywierać wpływ na działania władzy i mó- przypadków jest fatalny. Osiedle, w przeciwieństwie do na Nadodrzu stowarzyszenia lokatorskiego, do Akcji wić w imieniu mieszkańców, popierać ich interesy, które ścisłego centrum Wrocławia, pełni przede wszystkim zwrócili się przedstawiciele władz miasta i zaproponowali tak często są deprecjonowane jako marginalne. Cechą funkcję mieszkalną. Głównym celem ciągle realizowanego spotkanie. Jednocześnie urzędnicy zastrzegli już na wyróżniającą dyskursu kształtowanego przez stowarzy- programu rewitalizacji jest zmiana wizerunku Śródmieś- początku, że w czasie rozmowy nie będą poruszane szenie jest niechęć wobec struktur władzy i urzędniczej cia, które ma mieć w przyszłości charakter rzemieślniczo- indywidualne problemy. Miało to zapewne uchronić ich biurokracji, a także krytyczne nastawienie wobec optymis- -artystyczny i stać się strefą niecodziennych zakupów, przed koniecznością odpowiadania na niewygodne pyta- tycznych wizji władz miasta dotyczących rewitalizacji uzupełniających ofertę wrocławskiego Rynku. Samo nia. Mieszkańcy przed spotkaniem w urzędzie miasta Nadodrza. Organizatorzy Akcji, wysuwając w swojej Nadodrze ma być w przyszłości przestrzenią pełną eks- działalności na pierwszy plan problemy mieszkaniowe, kluzywnych sklepów, galerii, pracowni artystycznych, kawiarni, a także małych zakładów rzemieślniczych kreują własny sposób mówienia o tym, co dzieje się na Nadodrzu. Przeciwstawiają oficjalnej wizji rozwoju współtworzących specyficzny klimat tej okolicy. Można 3 się domyślić, że miejsca te będą służyły raczej zaspoko- M. Buchowski, Klasa i kultura w okresie transformacji: Antropologi- osiedla własną opowieść o brutalnych działaniach prywat- czne studium przypadku społeczności lokalnej w Wielkopolsce, Berlin – nych kamieniczników, eksmisjach, podwyżkach czynszów, jeniu gustów nowych mieszkańców i przyjezdnych, ani- Poznań 1996, s. 60–61. braku pionów kanalizacyjnych, walących się stropach, żeli potrzeb dotychczasowych lokatorów. Osoby odpowie- 4 Gentryfikacja, zgodnie z rozumieniem tego terminu przez jego dzialne za wdrażanie projektu mają więc ambicje, by twórczynię Ruth Glass, „oznacza proces obejmujący wkracza- urzędniczej biurokracji, itd. Nadodrze stało się wrocławskim Montmartre’em. nie (inwazję) ludzi z wyższych klas społecznych (głównie klasy Stowarzyszenie wychodzi poza debatę narzuconą przez Życie Nadodrza interesuje mnie zarówno jako miesz- /// Akcja Lokatorska propaguje swoją działalność na wrocławskim Nadodrzu, fot. AL średniej) do dzielnic zamieszkanych przez ludzi z klas niższych władze, zadaje niewygodne pytania, dotyka zapomnia- (głównie klasy robotniczej). Dokonuje się fizyczna poprawa bądź nych kwestii, stara się być w opozycji do dominujące- kankę tego osiedla, jak i antropolożkę miasta. Na pierw- odnowa zabudowy mieszkaniowej, rosną ceny gruntów i budynków, go dyskursu. sze spotkanie lokatorów i lokatorek poszłam głównie zmieniają się stosunki własnościowe. Następuje stopniowe wypiera- >>> z ciekawości badawczej, która z czasem przerodziła się nie mniej zamożnych gospodarstw domowych i zastępowanie ich (…) przez gospodarstwa o średnich i wyższych dochodach”. Cyt. 2 D. Foley, A. Valenzuela, Etnografia krytyczna. Polityka współpracy, za: J. Grzeszczak, Gentryfikacja osadnictwa. Charakterystyka, rozwój 5 1 Źródło: http://akcjalokatorska.razem.cc/oficjalne-stanowisko- Źródło: http://www.g-punkt.pl/Artykul/sniadanie_mistrzow_jak_ [w:] N.K. Denzin, Y.S. Lincoln (red.), Metody badań jakościowych, koncepcji badawczej i przegląd wyjaśnień, Warszawa 2010, s. 17. stowarzyszenia-akcja-lokatorska-w-sprawie-rewitalizacji- rewitalizowac_nadodrze/1. tom I, tłum. M. Bobako, Warszawa 2008. -nadodrza-0. M # 088 | okiem mieszkańca KOLEKTYW EXYZT | M # 089

AL wciąż próbuje przekonać do działania jak naj- jest tylko jednym, specyficznym przypadkiem77. Działal- większą grupę mieszkańców. Zamierza reprezentować ność obywatelska, jaką prowadzi Akcja, wykracza poza interesy lokatorów i lokatorek z całego miasta. Chce być realizację zadań publicznych opierającą się na neoliberal- organizacją w pełni egalitarną, jednoczącą lokatorów za- nym przekonaniu o konieczności samomobilizacji i samo- mieszkujących lokale o różnych strukturach własności. organizacji. Lokatorzy nie chcą wykonywać zadań, które Do stowarzyszenia należą osoby bezrobotne, pracujące, należą do obowiązków władzy. doktoranci i doktorantki, studenci i studentki, emeryci, Członkowie i członkinie AL swoją aktywnością rencistki. Równościowy charakter organizacji ma podkreślają też sztuczność podziału między tym, co pry- potęgować jej niehierarchiczny, antybiurokratyczny watne, a tym, co publiczne. Ich zdaniem sfera prywatna i transparentny styl organizacyjny. Stowarzyszenie może i powinna być przedmiotem publicznej debaty. nie posiada prezesa, największa władza należy do Z podobnego założenia wychodzą inne organizacje loka- walnego zgromadzenia. Nie ma tu stałego podziału torskie w Polsce, podkreślające, że kwestia mieszkaniowa obowiązków, zawsze są one rozdzielane na bieżąco. jest problemem całego kraju, a nie tylko pojedynczych, Ponadto od członków i członkiń Akcji nie są pobierane mniej zaradnych jednostek. składki, co często jest podstawą funkcjonowania innych Trudno określić jednak, na jak długo Akcja wpisze stowarzyszeń. Ta szeroko pojęta nieformalność zdaje się swoją działalnością w mapę Nadodrza czy Wrocławia. się być częścią dyskursu tożsamościowego organizacji, Nawet jeśli miałaby być krótkotrwałym zrywem, jest opozycyjnego względem dyskursu charakteryzującego dowodem na to, że mieszkańcy Wrocławia są w stanie władzę z jej rozbudowanym aparatem biurokratycznym. krytycznie oceniać politykę władz miejskich, a w sąsiedz- Członkowie i członkinie Akcji chcą, żeby to nie sztywne kich więziach tkwią niedocenione możliwości. Takie nie- struktury były wyznacznikiem sposobu funkcjonowania formalne, spontaniczne alianse, których przykładem jest ich stowarzyszenia, ale szeroko pojęte działania. niewątpliwie Akcja Lokatorska, pokazują, że w lokalnej społeczności tkwi potencjał do zjednoczenia się we wspól- SPOŁECZEŃSTWO OBYWATELSKIE nej sprawie i zdolność do walki w jej imieniu. Nadodrzańskie stowarzyszenie lokatorów i lokatorek może być postrzegane jako lokalny przypadek negocjo- wania „społeczeństwa obywatelskiego”, rozumianego w sposób antropologiczny. W ujęciu tym przyjmuje się, że pojęcie „społeczeństwa obywatelskiego musi być każ- dorazowo kontekstualizowane i definiowane”66. Typowe dla końca dwudziestego i początku dwudziestego pierw- szego wieku łączenie społeczeństwa obywatelskiego z or- ganizacjami pozarządowymi działającymi w kontekście rozregulowanych i globalnych systemów ekonomicznych

6 M. Buchowski, Civil and Civic Society in Poland, [w:] Ch. Hann, 7 Ch. Hann, Introduction. Political Society and Civil Anthropology, [w:] E. Dunn (red.), Civil Society: Challenging Western Models, Londyn C. Hann, E. Dunn (red.), Civil society. Challenging Western Models, 1996, s. 79. Londyn 1996, s. 21. /// Exyzt, Madryt, fot. Aranzazu Fernandez

Kuba Lański KOLEKTYW exyzt

We współczesnych realizacjach architektonicznych szczególnie brakuje możliwości bliższych spotkań różnych warstw społecznych, grup wiekowych itp. Przekraczania granic między grupami. Brakuje realizacji podnoszących jakość życia razem, a nie PKB. Ambicją zbyt wielu współczesnych społeczeństw są podziały i kontrola poszczególnych jednostek, konsumowanie indywidualne, niekolektywne – mówi Nicolas Henninger, współzałożyciel międzynarodowego kolektywu Exyzt /// Opuszczona kamienica na skrzyżowaniu ulic Drobnera i Dubios we Wrocławiu. >>> Budynek został uszkodzony na skutek rozpoczętej tuż obok inwestycji deweloperskiej, fot. AL M # 090 | nowe rozwiązania miejskie DESIGN DLA ZWIERZĄT | M # 091

Exyzt – powstała w 2006 roku grupa składająca się Grupa celowo konstruuje też przejścia, płoty znajdu- z kilkunastu członków o różnych umiejętnościach (archi- jące się na drodze do przestrzeni projektu. W tak kon- tekci, stolarze, graficy, didżeje, kucharze, złote rączki, arty- struowanych miejscach francuski kolektyw umieszcza ści itp.) zajmuje się tworzeniem tymczasowych przestrze- często baseny i sauny, by podkreślić rolę infrastruktury ni publicznych w różnych miastach na świecie. Projekty przeznaczonej do relaksu i odpoczynku w budowaniu realizowali m.in. w Londynie, Madrycie, Rotterdamie, społecznego życia współczesnych miast. Niecały rok Karoście, Wenecji, Warszawie, Bordeaux. Działają na róż- temu, w ramach projektu Exyzt UFO, basen znalazł się ne sposoby, ale cel jest jeden: każdy projekt ma się stać także w Warszawie, na placu Na Rozdrożu. Przy wodzie swoistym, dostępnym dla wszystkich placem zabaw, na spotykali się starsi, młodsi, malutcy. Spędzali przy nim którym różne zachowania kulturowe mieszają się i wpły- całe dnie. Niektórzy w UFO zostawiali nawet na noc, wają na siebie wzajemnie. W swoich realizacjach kolektyw korzystając z hostelu w statku kosmicznym. Spędzali noc zajmuje się jednak głównie architektoniczną i konstruk- na skrzyżowaniu. W tym czasie między innymi korzystali cyjną częścią projektu. Program kulturalny skonstruowa- z barku, potańcówek, oferty regularnie organizowanego nej przez exyztów przestrzeni tworzą natomiast najczę- w ramach UFO bazarku, słuchali koncertów, oglądali ściej lokalne fundacje i organizacje kulturalne. W ten filmy, grali w ping-ponga, wisieli w hamakach, brali udział sposób członkowie grupy proponują danemu miastu czy w debatach poświęconych różnym zjawiskom miejskim... miasteczku wyłącznie ramy przestrzeni publicznej, która Współtworzyli laboratorium lokalnego życia spo- wypełniana jest następnie lokalną wersją życia społecz- łecznego. Tymczasowa działalność kolektywu ma jednak nego. Henninger ten typ działalności nazywa architekturą charakter – co przyznają exyzci – utopijny. Pokazuje

Marta Żakowska DESIGN DLA ZWIERZĄT

Im więcej budujemy obiektów, tym bardziej

/// Exyzt, UFO Warszawa, wpływamy na lokalną faunę i florę. Pracując fot. Piotrek Kunkel nad fizycznym rozwojem miast i aglomeracji, zbyt rzadko uwzględniamy potrzeby zwierząt i roślin >>>

open source. Jest to proces, w trakcie którego kolektyw makietę dobrze skonstruowanych przestrzeni publicznych. uwzględnia konkretny, materializujący się w przestrzeni Realizacje kolektywu wskazują jednocześnie na potrzeby publicznej problem kulturowy i odpowiada na niego tym- społeczne mieszkańców miast. Na ich możliwości – za- czasowym projektem architektonicznym, jego formą równo artystów, różnych organizacji, jak i mieszkańców. i funkcjami. Tworzy jednocześnie elastyczne ramy dla Przypominają, że miasta to przede wszystkim przestrze- interakcji z innymi – dla lokalnych organizacji, społecz- nie życia społecznego, nie tylko maszynki do robienia ności i artystów. Dzięki temu projekty mogą się rozwijać, pieniędzy. A życie społeczne w przestrzeniach publicz- bo nigdy nie dostarczają kompletnie skończonych roz- nych wymaga porządnej infrastruktury. Warto w nią in- wiązań. Exyzt tworzy więc otwarty system, który może westować, bo – jak wiadomo z badań – im szczęśliwsi są dostarczać podstawowe warunki do zaistnienia i rozwoju ludzie w miastach, tym bardziej są produktywni. A im życia społecznego w przestrzeni publicznej. Oznacza to bardziej są produktywni mieszkańcy, tym bogatsze są jednocześnie, że przestrzeń ta może być przejęta przez ich miasta. ludzi spoza kolektywu, którzy sami konstruują charakter toczących się w niej wydarzeń. W ten sposób projekty francuskiego kolektywu stają się mniej inwazyjne, bar- dziej intymne, lokalne. Bo współtworzą je lokalne siły kulturalne. /// Spontanious City in the Tree of Heaven, fot. London Fieldworks fot. of Heaven, Tree /// Spontanious City in the M # 092 | sztuka w przestrzeni publicznej DESIGN DLA ZWIERZĄT | M # 093

Wraz z upowszechnianiem świadomości ekologicznej i wdrażaniem zasad zrównoważonego rozwoju rozwija się design skoncentrowany na potrzebach zwierząt i roślin, które żyją razem z nami z miastach. Tego typu projekty wpływają nie tylko na komfort życia fauny i flory, ale zmieniają też wzory myślenia o przestrzeniach zurba- nizowanych. Żyjemy w końcu nie w polis, ale w zoopolis. Jak podkreśla autorka pojęcia zoopolis, Jennifer Wolch, dziekan Berkeley School of Environmental Design, miasta i społeczności powinny tworzyć przestrzenie, w których bezkonfliktowo koegzystować mogą ludzie, fauna i flora. Wolch twierdzi, że „aby pozwolić upow- szechnić i rozwinąć się etycznej praktyce i polityce dbania o zwierzęta i naturę, musimy ponownie znaturalizować miasta i zaprosić do nich z powrotem zwierzęta – odcza- rować przestrzenie miejskie”1. Działania artystyczne w przestrzeni publicznej mogą być uzupełnieniem polityki zrównoważonego rozwoju i pracy ruchów ekologicznych. Realizacjami tworzonymi dla potrzeb natury zajmują się liczne kolektywy artys- Takie projekty powinny być realizowane w każdym tyczne i architektoniczne. Jednym z nich jest holenderskie mieście. W Polsce pewnie długo jeszcze będziemy na Water Studio. Firma specjalizująca się w architekturze nie czekać. Polityka miejska skupiona jest u nas nie na wodnej zaprojektowała Morskie Drzewo (Sea Tree). Ten ochronie gatunków zwierząt i roślin czy zrównoważonym wieżowiec dla roślin i zwierząt po raz pierwszy zrealizo- rozwoju, ale na wysprzedawaniu terenów zielonych, skwe- wany zostanie w 2014 roku w Holandii – zasponsorują rów z drzewami i miejsc im podobnych pod kolejne in- go prywatni inwestorzy. Będzie to budynek składający się westycje deweloperskie. Zbyt rzadko uwzględniamy po- z kilkunastu poziomów (częściowo umieszczonych ponad trzeby ludzkie związane z relaksem na świeżym powietrzu wodą, częściowo pod nią), unoszący się samodzielnie i społecznym życiem małych publicznych miejsc. Jeszcze w rzece. Zaprojektowane są w nim miejsca na gniazda dla rzadziej przy zarządzaniu przestrzeniami miasta pod ptaków i korzenie. Podwodną część konstrukcji zapro- uwagę bierzemy potrzeby ekosystemu, roślin i zwierząt. jektowano natomiast tak, by mogło się w niej spokojnie Na Zachodzie kwestie zrównoważonego rozwoju miej- toczyć życie ryb i roślin. skiego i ekologii są traktowane poważnie już od dekad. Ciekawym przykładem sztuki dla natury jest też pro- W polskich regulacjach i decyzjach politycznych dotyczą- jekt jednej z grup łączących w swojej działalności aspekt cych konkretnych miejsc wciąż jednak nie mają większe- praktyczny i symboliczny – londyńskiej grupy London go znaczenia. Field Works. Chcąc zwrócić uwagę na bioróżnorodność Miejmy mimo wszystko nadzieję, że wkrótce pojawią przestrzeni miejskich, w 2010 roku artyści stworzyli się projekty artystyczne wrażliwe na los zwierząt i roślin w dwóch parkach stolicy Anglii wieloletnie rzeźbiarskie w polskich miastach. Jak wiemy z doświadczenia, sztuka instalacje pt. Bird City in The Tree of Heaven (Ptasie Mia- prowokuje dyskusje publiczne. Być może poza ruchami sto w Drzewie Nieba). Tworzą też kolejne podobne pro- ekologicznymi kwestiami tymi poważnie powinni się zająć jekty w innych miastach. Konstrukcje składają się z kilku- właśnie artyści pracujący w przestrzeniach publicznych. dziesięciu niewielkich domków dla ptaków przyczepio- Może to ich projekty i dyskusje wokół nich rozpoczną nych do siebie i do drzewa; kształtem układu poszcze- kolejne etapy wdrażania zasad zrównoważonego rozwoju, gólnych elementów odzwierciedlają wybrane zespoły ar- podnosząc poziom społecznej świadomości ekologicznej chitektoniczne. Czasem jest to okoliczne osiedle miesz- w Polsce. kalne, czasem słynne dzieło. Ptaki rzeczywiście z tych instalacji korzystają, całość robi więc niesamowite wraże- nie. Artyści przypominają zaś, że niszczenie resztek /// Spontanious City in the Tree of Heaven, fot. London Fieldworks terenów zielonych pod budowy nowych inwestycji jest formą inwazji na inne gatunki współzamieszkujące z nami miasta. >>>

1 J. Wolch, (1998). Animal geographies: place, politics, and identity in the nature-culture bordelines, Verso, Londyn, s. 124. M # 094 | kuchnia recenzje | M # 095

Wojciech Makowski Izabela Kaszyńska

centrach handlowych ani przepłacać w osiedlowych wa- PRZYSZŁOŚĆ MIAST KOOPERATYWY rzywniakach. Wbrew pozorom jednak najistotniejsza w takich inicjatywach jest zmiana myślenia o społeczeństwie i rze- TO CZERWONY WIEDEŃ czywistości ekonomicznej. Członkom kooperatyw daje SPOŻYWCZE satysfakcję między innymi tworzenie oddolnych inicjatyw i lokalnych, niezależnych przedsięwzięć opartych na za- Książka Joanny Giecewicz powstała jako rozprawa habilitacyjna, Jest o nich coraz głośniej angażowaniu i współpracy; rozwijanie bezpośrednich rela- ale sprawdza się również jako przewodnik. Dużą jej część stanowią – Warszawska Kooperatywa cji między konsumentami i producentami oraz pomijanie ilustrowane zdjęciami przykłady najciekawszych osiedli, rewitalizacji pośredników sprzedaży. I choć będąc w kooperatywie, Spożywcza zyskuje na i detali ze stolicy Austrii poświęca się od czasu do czasu energię na zdobywanie popularności, a jej towarów, które bez problemu (tylko zazwyczaj mniej działalność stała się zdrowe), drożej, ale za to szybciej można kupić w skle- mieszkań, wydając na to 4 miliardy euro. Przy rozdzielaniu Wiedeń powstał według konsekwentnie realizo- inspiracją do powstania pach obok domu, popularność takich inicjatyw rośnie. tych pieniędzy stawiano też warunki ekologicznie, opierając wanych planów. Na wielu budynkach w mieście umiesz- Czemu? Bo bazują one na działaniu wpisującym się na nich osiągnięcie celu zmniejszenia śladu węglowego metro- podobnych inicjatyw np. czone są tabliczki informujące, że wzniosła je Gmina w próbę zmiany świadomości społecznej, na chęci budo- polii. Wciąż przywiązuje się dodatkowo wagę do różnorod- w Łodzi czy Lublinie. Wiedeń. Daty końca budowy rozciągają się od lat dwu- wania ekologicznej, demokratycznej gospodarki. Na ności społecznej w budynkach. Aktualnie trwa na przykład Kolejne spółdzielnie mają dziestych aż do dziś. W jaki sposób powstały, możemy uczestnictwie we wspólnocie zamiast anonimowego na- akcja tworzenia mieszkań na poddaszach, bo okazało się, że powstać w Krakowie, dowiedzieć się dzięki książce Joanny Giecewicz Konser- bywania towarów od pośredników. dzięki nim można zatrzymać w mieście tych, którzy inaczej watywna awangarda. Wiedeńska polityka mieszkaniowa Poznaniu i Szczecinie. Nie istnieje jednak idealny przepis na kooperatywę wynieśliby się do domu z ogródkiem na przedmieściach. 1920–2005. Co kryje się pod tą nazwą? ani uniwersalna instrukcja jej obsługi. Każda spółdzielnia Wszystkie te zabiegi sprawiają, że Wiedeń jest coraz częściej I o co w tym właściwie chodzi? rządzi się własnymi prawami i określa własne cele. Człon- doceniany na arenie międzynarodowej. Okazuje się, że pro- Choć tytuł sugeruje odmienną tematykę, publikacja ta kami polskich kooperatyw są jak dotąd głównie ludzie wadzona w nim przez ostatnie 90 lat polityka to właśnie inspiruje także do zadania fundamentalnych pytań o polską pomiędzy 20. a 30. rokiem życia. Wynika to jednak za- zrównoważony rozwój. politykę mieszkaniową. Przykład wiedeński pokazuje, że mo- Kooperatywa spożywcza, inaczej mówiąc spółdzielnia pewne z krótkiej tradycji tego typu praktyk. Świeże, Książka Joanny Giecewicz powstała jako rozprawa ha- żna radykalnie inaczej nie tylko myśleć, lecz także budować. spożywcza, to dobrowolna forma współpracy ekonomicz- zdrowe, tanie i uprawiane w ekologicznych warunkach bilitacyjna, ale sprawdza się również jako przewodnik. Intelektualnym zapleczem tamtejszej polityki mieszkaniowej nej. Jej podstawowym założeniem jest stworzenie dostępu produkty na pewno z czasem przekonają większą część Dużą jej część stanowią ilustrowane zdjęciami przykłady jest myśl Ottona Wagnera (1841–1918) – urbanisty, który do tanich towarów dobrej jakości i usług prowadzo- społeczeństwa do kooperatyw spożywczych. Bo zarówno najciekawszych osiedli, rewitalizacji i detali. Inspiruje do utrzymywał, że „to substancja mieszkaniowa ma decydujący nych na zasadach samoorganizacji, bez udziału pośred- dzięki smakowi, jak i cenie oraz doświadczeniu „wybra- spacerów po Wiedniu w poszukiwaniu urbanistycznych wpływ na charakter i wygląd miasta”. Jej podstawy położyli ników narzucających wysokie marże. Jak to dokładnie nia się po zakupy” zaopatrywanie się w spółdzielni wrażeń. Pisząc o Karl-Marx-Hof, sztandarowej inwestycji socjaliści rządzący stolicą Austrii po I wojnie światowej. działa? Przyjrzyjmy się bliżej Warszawskiej Kooperaty- jest znaczenie ciekawsze i przyjemniejsze niż spacer z lat dwudziestych, Giecewicz zwraca uwagę między innymi Hasło „mieszkanie nie jest towarem” traktowali poważnie. wie Spożywczej. po supermarkecie. na fakt, że dziedzińce są przestrzenią publiczną – do tej pory Na prywatnych właścicieli mieszkań budowanych pod wy- Chętni mogą dołączyć do spółdzielni w każdej chwili, zresztą w inwestycjach miejskich grodzenie jest zakazane. najem nałożyli podatki i wprowadzili prawo ograniczające kontaktując się z jej członkami (www.kooperatywy.pl). Z nowszych realizacji Giecewicz kieruje naszą uwagę między wzrost czynszów, doprowadzając tym samym do spadku cen Zakupy robione są raz na dwa tygodnie. Indywidualne innymi na osiedle bez samochodów (gdzie zespołowi bloków gruntów oraz opłacalności budowy pod wynajem. Za uzyskane listy, składane w Internecie, są łączone i na ich podstawie nie towarzyszy ani jedno miejsce parkingowe – zamiast tego pieniądze, nie zadłużając miasta, skupywali te grunty, powstaje zbiorowa lista zamówień spożywczych. mieszkańcy mają do dyspozycji rekordowo duże przechowal- a następnie budowali na potęgę – starymi, pracochłonnymi Następnie osoby odpowiedzialne w danym tygodniu za nie na rowery). metodami, żeby jednocześnie zbić bezrobocie. Efektem zakupy jadą do gospodarstw rolniczych (zazwyczaj ekolo- Książkę polecam wszystkim konstruującym alternatywne ubocznym było ożywienie gospodarcze, możliwe dzięki gicznych). W zimie wybierają się na giełdy. Po zrobieniu wobec dominujących w Polsce modele polityki mieszkaniowej. uwolnieniu mieszkańców od pochłaniających zarobki wy- zakupów przywożą towary do siedziby kooperatywy, dzie- Znajdą w niej wiele przykładów konkretnych mechanizmów sokich czynszów. Już wtedy wprowadzono w miejskim plano- lą produkty i umieszczają je w imiennych skrzynkach pozwalających godzić wysoką jakość życia z celami społecz- waniu przestrzennym zasadę kompleksowego liczenia kosz- według przesłanej wcześniej listy zakupów. Następnie nymi, ekonomicznymi i ekologicznymi. Co ciekawe, w publi- tów, co doprowadziło do uznania ekstensywnej zabudowy odbywa się odbiór, opłacanie zamówień i wybieranie kacji można znaleźć przydatne w argumentacji w Polsce cytaty za bardzo kosztowną. Rozpoczęto także akcję „plombowa- grupy, która uda się po zakupy za kolejne dwa tygodnie. z Jana Pawła II. nia” miasta. Brzmi prosto, prawda? I kusząco, ze względu na Polityka ta jest w Wiedniu kontynuowana też dzisiaj. jakość produktów – wiejskich, zdrowszych od tych w su- Miasto świadomie utrzymuje pozycję największego austriac- permarketach, uprawianych w ekologicznych warunkach. Joanna Giecewicz: Konserwatywna awangarda. Wiedeńska kiego kamienicznika. Bardzo wiele mechanizmów służy pil- A do tego dużo tańszych niż na miejskim rynku. Dlatego polityka mieszkaniowa 1920–2005, Oficyna Wydawnicza nowaniu, by wartości działek nigdy nie przekraczały wartości też po kilku artykułach w prasie i audycjach radiowych Politechniki Warszawskiej, Warszawa 2008 zabudowy i by nie dochodziło do wyburzeń, nazywanych liczba chętnych do zbiorowego zaopatrywania się w żyw- „architektonicznym kanibalizmem”. ność szybko rośnie. Coraz więcej osób chce mieć wpływ /// ilustr. Malwina Konopacka W latach 1984–2003 z pieniędzy gminnych dotowano na to, co je, i zwraca uwagę na jakość produktów. Co- remonty i modernizacje jednej piątej części wiedeńskich raz więcej z nas nie chce robić zakupów w wielkich M # 096 | recenzje recenzje | M # 097

Joanna Erbel Magda Szcześniak WOJNA PRYWATNE SOCJALNA TRWA! MIASTA Niewiele książek poruszających kwestie gentryfikacji jest dostępnych na polskim rynku. Można wręcz powiedzieć, że w ogóle ich nie ma. Emocjonalne nastawienie do sposobów poruszania się po mieście I choćby dlatego publikacja Veroniki Sinewali Gentryfikacja. Lokatorzy jest wyrazem przywiązania do niego, wchłonięcia miasta w siebie, w ogniu wojny socjalnej jest godna uwagi uczynienia go swoim

Sinewali porusza istotny wymiar przemian współczes- czynszowych, pikiet i demonstracji. Krok po kroku opisuje, sprzedawane mu produkty, wmuszane w niego społeczne re- nych miast, opisując przykłady berlińskie i polskie. Twierdzi w jaki sposób można się organizować, jak działać i czego Każdy mieszkaniec miasta ma swoje ulubione trasy. guły zachowania czy zaprojektowane ścieżki poruszania się, jednocześnie, że w Polsce procesy tak zwanej „rewitalizacji” żądać. W kwestii żądania podkreśla dodatkowo, że najlepiej Często jesteśmy nawet gotowi sprzeczać się o nie z osobami, ale aktywny i zmieniający otaczającą go rzeczywistość użyt- wciąż mylone są z procesami gentryfikacji. Dlatego dyskusja nie żądać niczego, nie skupiać się na konkretnych postulatach które nie zgadzają się, że najlepsza czy najkrótsza droga z pun- kownik. Przeniesienie nacisku z pasywności na aktywność o gentryfikacji jest tak istotna. Gentryfikacja to przecież (np. przeprowadzenie konkretnych remontów), ale radykalnie ktu A do punktu B prowadzi obok warzywniaka, między blo- było w czasach wydania dwóch tomów Wynaleźć codzienność „kompleksowe uatrakcyjnianie i podnoszenie wartości dziel- walczyć o prawo do mieszkania. kami i przez park. Emocjonalne nastawienie do sposobów po- rewolucyjne, a wobec utrzymywania się owego pesymistycz- nicy, co prowadzi w efekcie do wyparcia rdzennych miesz- Książka Sinewali jest nie tylko zbiorem krytycznych ruszania się po mieście jest wyrazem przywiązania do niego, nego podejścia do uczestników życia społecznego, nadal takim kańców, których nie stać na dalsze w tym miejscu mieszka- obserwacji i katalogiem strategii ruchu lokatorskiego, nie wchłonięcia miasta w siebie, uczynienia go swoim. Odwiedza- pozostaje. De Certeau, Giard i Mayol proponują zobaczenie nie” (s. 11). tylko antologią studiów na temat działalności miejskich jąc miasta nie-nasze, nie jesteśmy tak skorzy do wyrokowania i zbadanie nas samych, otaczającej nas kultury i naszego w niej Autorka opisuje, w jaki sposób pod pretekstem odnowy ruchów społecznych. Można w niej znaleźć również wiele o najkrótszych drogach, najlepszych trasach, najprzyjemniej- uczestnictwa jako ciągle zmieniającego się procesu twórczego. kamienic wysiedla się mniej zamożnych lokatorów i loka- refleksji na temat wizji dobrego miasta. Autorka podkreśla, szych ścieżkach, a wyrabianie sobie na ten temat opinii przez Doskonałym przykładem tych działań – zarówno badania torki z miejsc ich dotychczasowego zamieszkania. Remonty że zapewnianie dobrych warunków mieszkaniowych, lokali poznawanie okolicy jest częścią procesu oswajania nowej kultury, jak i uczestniczenia w niej – jest sposób korzysta- takie „nie mają na celu same w sobie podniesienia standardu dostępnych finansowo dla różnych grup społecznych jest przestrzeni miejskiej. nia z miasta i emocjonalne nastawienie do miejsca swoje- życia mieszkańców, ale przyniesienie profitów” (s. 12). Zakres podstawowym warunkiem rozwoju solidarnej tkanki społecz- Sposoby poruszania się – chodzenia, biegania, jeżdżenia go zamieszkania. prac remontowych nie jest więc konsultowany z lokatorami, nej. Wzrost opłat za mieszkanie sprawia w końcu, że loka- rowerem czy samochodem po mieście – są w ujęciu Michela Lektura książki de Certeau, Giard i Mayola z pewnością bo w procesie tym najważniejszy jest nie komfort życia, ale lne wspólnoty się rozpadają: lokatorzy są zmuszani do wypro- de Certeau, francuskiego teoretyka kultury i współautora nie powie nam wszystkiego o zamieszkiwaniu sąsiedztwa, wartość nieruchomości. Równolegle z remontami podnoszą- wadzania się do innej dzielnicy albo do pracowania dużo książki Wynaleźć codzienność. Mieszkać, gotować, przykładem dzielnicy, miasta (ani o praktykach gotowania). Zawarte w niej cymi wartość nieruchomości odbywa się sterylizacja ogólnego więcej, więc nie mają już czasu angażować się w działania na taktycznego użytkowania otaczającej nas przestrzeni. De badania są, jak wskazuje sama Giard we wstępie, częściowo wizerunku dzielnicy. Ma to na celu jedynie zachowanie czys- rzecz sąsiedztwa. Wzrasta anonimowość, a wraz z nią poczucie Certeau rozróżnia bowiem dwie formy działania – odgórne, nieaktualne – nie ma już np. sklepu u Roberta w dzielnicy tości, a nie przekształcanie otoczenia w bardziej ekologiczne, zagrożenia. Część osób z kolei decyduje się na pozostanie systemowe strategie i oddolne taktyki. Taktyki dostosowują Croix-Rousse. Zmieniły się również nawyki żywieniowe Fran- zdrowe i przyjazne dla ludzi. Zachowaniu czystości sprzyja w swoich mieszkaniach, ale rosnące koszty życia sprawiają, przedmioty (zakupione w sklepie produkty), przestrzenie cuzów. Wynaleźć codzienność. Mieszkać, gotować paradoksalnie również podwyższany poziom kontroli w okolicy (zarówno że coraz mniej czasu wolnego spędzają na rozrywkach poza (miejskie parki), treści (zasłyszane wiadomości) czy też ob- właśnie dlatego jest pozycją ważną. Pobudza mimo wszystko przez obecność służb porządkowych, jak i kamer nadzorują- domem. Zmiany te odbijają się również na ich zdrowiu. razy (obejrzany film) do potrzeb użytkownika w sposób nie- do myślenia o współczesnych użytkownikach przestrzeni cych miejsca publiczne). Gentryfikacja pokazuje, że rozwiązanie problemów miesz- przewidziany przez system. O tych zachowaniach, codzien- miejskiej. Z jednej strony prowokuje do świadomego kształ- Jednak Gentryfikacja to nie tylko opis zmiany struktury kaniowych jest konieczne. Bez tego tworzenie szczęśliwych nych sposobach przyswajania sobie otaczającego nas świata towania polityki miejskiej przez władze i urzędników, z dru- społecznej atrakcyjnych dzielnic berlińskich i polskich, w pro- społeczeństw i przyjaznych miast nie jest możliwe. Autorka opowiada właśnie książka autorstwa Michela de Certeau, giej do obmyślania i forsowania swoich własnych taktyk cesie której rdzenni mieszkańcy i mieszkanki są pomijani. zachęca więc do działania i zapewnia, że wojna socjalna trwa. Luce Giard i Pierre’a Mayola. przez użytkowników. Wręcz przeciwnie – to przede wszystkim opowieść o walce Wydany w Polsce trzy lata po ukazaniu się pierwszego lokatorów o prawo do mieszkania. Sinewali pisze o koniecz- tomu autorstwa de Certeau Wynaleźć codzienność. Sztuki dzia- Veronika Sinewali, Gentryfikacja. Lokatorzy w ogniu wojny ności wprowadzenia nowego języka, który pozwoli unaocznić łania tom drugi jest realizacją teoretycznych założeń autora. socjalnej, Oficyna Wydawnicza „Bractwo Trojka”, Warszawa – Wynaleźć codzienność, tom 2, Mieszkać, gotować, Wydawnictwo konflikt istniejący wewnątrz społeczeństw. Proponuje mówie- Książka podzielona jest na dwie części, poświęcone kolejno Berlin – Poznań 2010 Uniwersytetu Jagiellońskiego, 2011 nie o „wojnie socjalnej” pomiędzy grupami posiadającymi kulturowym praktykom zamieszkiwania miejskiej dzielnicy władzę materialną i/bądź polityczną a tymi, którzy są tej i przygotowywania, podawania i konsumowania posiłków. władzy poddani. Zauważa, że „linie frontu wojny socjalnej Poprzedzone są one wstępem Luce Giard, reasumującym przebiegają we wszystkich sferach życia społecznego” (s. 6). projekt badania codzienności, i przeplecione krótkimi esejami Front ten jednak jest totalny, więc wiele osób uporczywie Michela de Certeau. Nietypowa, niemal mozaikowa struktura wypiera go ze świadomości. Autorka podkreśla też, że w dzia- książki oddaje charakter badań prowadzonych przez de Cer- łaniu na froncie istotne jest nie tylko ujawnianie napięć, ale teau, Giard i Mayola, złożonych zarówno z teoretycznych także popularyzowanie różnych narzędzi oporu: skotłowania, rozmyślań, poetyckich obserwacji, wywiadów, jak i statystyk. czyli zajmowania wolnych przestrzeni, ataków na inwestycje Głównym bohaterem tego niezwykłego zbioru teks- podwyższające wartość sąsiednich nieruchomości, strajków tów jest użytkownik. Nie bierny konsument, przyswajający M # 098 | + / –

Koncepcja i projekt magazynu, koordynacja: Marta Żakowska

W polskich miastach podejmowane Redakcja: są dobre i złe decyzje – administra- Marta Żakowska Joanna Erbel cyjne, architektoniczne, urbani- Korekta: styczne... Często popełnia się błędy, + Dąbrówka Mirońska bo brakuje dobrych, sprawdzonych Opracowanie graficzne: w naszych warunkach rozwiązań. Agnieszka Popek-Banach, Kamil Banach www.popek-banach.com Coraz częściej też podejmowane PLUS Ilustracje: są dobre kroki. Będziemy je Malwina Konopacka, Agnieszka Popek-Banach, Kamil Banach Dla Rady Dzielnicy Wrzeszcz Górny za zainicjowanie pierw- pokazywać. Mamy nadzieję, że szego w Gdańsku planowania partycypacyjnego i zabezpiecze- Dystrybucja i reklama: nie środków finansowych (105 tys. na trzy lata) oraz wpisanie Magdalena Walaszczyk z czasem będzie nam łatwiej inwestycji do Wieloletniej Prognozy Finansowej. Dzięki temu [email protected] wyszukiwać plusy niż minusy. mieszkanki i mieszkańcy Wrzeszcza mogli zdecydować w dro- dze głosowania o zagospodarowaniu Podleśnej Polany: zanied- Wydawca: Na razie jest odwrotnie. banego 2-hektarowego terenu u stóp XIX-wiecznego parku Akademia Sztuk Pięknych w Warszawie Jaśkowej Doliny. W ciągu trzech lat powstanie na niej boisko, Fundacja Badań Przestrzeni Publicznej TU Tajemniczy Ogród zabaw dla dzieci i kilka zielonych miejsc Instytut Badań Przestrzeni Publicznej do rekreacji. Przygotowania do trzech spotkań z mieszkańcami trwały pół roku. Adres redakcji: Puławska 24a/2 Dla Centrum Obsługi Mieszkańców Śródmieścia w Łodzi. 02-512 Warszawa Zaniedbany fragment przestrzeni publicznej łódzkiego Polesia [email protected] zamienia się w porządny skwer. Grupie łódzkich aktywistów, www.miasta.ibpp.pl pod egidą Ekologii Miejskich Muzeum Sztuki w Łodzi, udało się zainteresować urzędników swoimi pomysłami na aranżację Druk: tej przestrzeni. Projekt mebli miejskich krakowskiej praco- Zakłady Graficzne Taurus wni BudCud sfinansowało Centrum Obsługi Mieszkańców dla Roszkowscy Sp. z o.o. Śródmieścia. Powstały: psia toaleta, nazywana dzięki swojemu Zakład produkcyjny: MINUS kształtowi serdelkiem albo kiełbaską, siedziska, huśtawka i ra- Kazimierów, ul. Zastawie 12, batka. Muzeum planuje jeszcze posiać trawę i posadzić rośliny 05-074 Halinów Dla Radosława Stępnia, wiceprezydenta Łodzi, za projekt Po- w rabatce, założyć siatkę na siedziska, zawiesić huśtawkę na lityki Mieszkaniowej Łodzi 2020+, który zakłada, że popra- przygotowanym stelażu i zorganizować akcję informacyjną, by Nr 1(1)/2012 wa jakości życia mieszkańców miasta nie może odbyć się bez mieszkańcy dbali o nowe miejsce. Skwer został ukończony pod Cena : 19 zł uprzedniego wyrzucenia biedniejszych osób na przedmieścia. koniec 2011 roku. By mógł dłużej pełnić społeczną funkcję ko- Nakład 500 egz. Za utożsamianie rewitalizacji z gentryfikacją i pisanie wprost nieczne jest jednak wzięcie go pod opiekę przez władze miasta. o „rewitalizacji generującej dochody”. Za przekonanie, że proble- Darmowe pdfy pierwszego numeru dostępne są na stronie magazynu: my istnienia enklaw biedy w centrum miasta rozwiązuje się nie Dla miasta Poznań za organizację Konkursu Design For www.miasta.ibpp.pl przez projekty nastawione na prace z ich mieszkańcami, ale wy- Poznań ogłoszonego w ramach działania 6.2 Wielkopolskiego rzucanie ich z centralnych dzielnic miasta. Regionalnego Programu Operacyjnego. Przedmiotem kompe- Prenumerata: tycji było opracowanie koncepcji obiektu lub grupy obiektów, Cena prenumeraty rocznej (6 numerów) wynosi 90 złotych, Dla Wojciecha Bartelskiego, burmistrza warszawskiej dzielnicy które w przyszłości mogłyby stać się designerską wizytówką dla studentów, doktorantów, emerytów i rencistów 75 złotych. Śródmieście za pogardę i niechęć do grup wykluczonych i otwarte miasta i stanowiłyby rozwiązanie sprzyjające lepszej organizacji Prenumerata zagraniczna - Europa 120 złotych, USA 150 złotych, deklaracje braku wrażliwości społecznej. Za wizję miasta tylko przestrzennej obszarów ogólnodostępnych w mieście. Jury naj- reszta świata 170 złotych. Zamówienia przyjmujemy na adres : dla bogatych, przekonanie, że tanio to przaśnie, oraz negowanie wyżej punktowało pomysły, które łączyły w sobie wartości wi- [email protected] istnienia biedy w stolicy. Za projekty likwidacji Ośrodka Pomocy zualne i funkcjonalne, polepszające odbiór takich miejsc, jak Społecznej, próby ukrócania prospołecznych rozwiązań takich jak przystanki komunikacji publicznej, miejsca relaksu w par- Darowizny: chęć włączenia mieszkanek i mieszkańców w proces decydowa- kach, na skwerach i deptakach a także wszelakiego rodzaju Darowizny wspierające nasz magazyn prosimy wpłacać na konto nia o przeznaczeniu lokali komunalnych (zwłaszcza lokalu po szlaki komunikacyjne, po których poruszamy się na coraz ASP W-wa, nr: 33 1240 5918 1111 0010 3839 1315 z dopiskiem: barze mlecznym „Prasowy”). I za brak troski o perełki architek- więcej sposobów. Powstały projekty, takie jak uliczny fitness, darowizna na rzecz Magazynu Miasta, Instytut Badań Przestrzeni tury takie jak osiedle drewnianych domków fińskich. inteligentne kosze na śmieci czy publiczne automaty z kawą. Publicznej Premierowy pokaz zwycięskich prac można było obejrzeć Dla Urzędu Miejskiego Wrocławia za skład Biura Festiwalo- podczas najważniejszego wydarzenia świata designu – Milan Finansowano ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa wego Wrocław 2016, odpowiedzialnego za organizację Euro- Design Week (17–22.04.2012). Czekamy na ich realizację Narodowego pejskiej Stolicy Kultury 2016. W jej skład wchodzą: senator w przestrzeniach publicznych Poznania! Jarosław Obremski, reżyser Krzysztof Zanussi, literaturoznawca Stanisław Bereś, szef Wydziału Kultury Urzędu Miejskiego Jarosław Broda, doradca prezydenta Wrocławia Grzegorz Ro- man i Aleksander Gleichgewicht, legenda wrocławskiej opozy- cji. Nie ma tam ani kobiet, ani ludzi młodych, ani grup aktywistek i aktywistów. Źle to wróży EKS 2016. MIASTA # 02 – USPOŁECZNIANIE # Drugi numer magazynu MIASTA poświęcimy tematyce uspołeczniania przestrzeni miejskiej. Poszukamy w nim odpowiedzi na pytanie, jak można rozumieć ideę dobra wspólnego. Zastanowimy się, czym jest miejska demokracja i jak mieszkanki i mieszkańcy mogą się włączać w proces decydowania o mieście. Opowiemy o budżecie partycy- pacyjnym i jego losach w Polsce oraz kwestii odwoływania prezydentów miast za pomocą referendów. Poruszymy też kwestie estetyki przestrzeni publicznej, społecznego 02 znaczenia życia między budynkami, barów mlecznych, bazarów i sposobów wykorzystywania systemów informa- cji geograficznej do zbierania wiedzy dotyczącej form użytkowania miast.

/// ilustr. Agnieszka Popek-Banach i Kamil Banach