Absolwenci Racyzkońskiej Szkoły Muzyki Kościelnd Pocbotjz^Cy Z Diecezji Leżącycb W Eimopie Śrot>Kowo-Wscbot)Niej T)O Roku 1945
Total Page:16
File Type:pdf, Size:1020Kb
Ks. Franciszek Koenig, UO Opole AbsoLweNci RAcyzkoŃskieJ szkoły Muzyki kościeLNd pocbotJz^cy z Diecezji LeżĄcycb w eimopie śRot>kowo-wscbot)NieJ t)o Roku 1945 Do zacnych miast w Europie i świecie, które zdobyły rozgłos dzięki istniejącym w nich uczel niom i szkołom, należy także niemiecka Ratyzbona, a to za sprawą funkcjonującej tam nie przerwanie od 140 lat szkoły muzyki kościelnej (Regensburger Kirchmusikschule). Ratyzbo na stała się miejscem, do którego przybywało i nadal przybywa wielu młodych ludzi, aby kształcić się w kierunku badania i uprawiania muzyki religijnej. To właśnie absolwenci tej szkoły są jej największą „reklamą", dzięki której szkoła i miasto są znane nie tylko w Europie. Można zapytać - dlaczego właśnie Ratyzbona stała się miejscem kształcenia w dziedzinie muzyki kościelnej? Otóż to urokliwie miasto położone nad Dunajem w kraju związkowym Bawarii, będące stolicą regionu Oberpfalz, sięga swoją historią I w. po Chrystusie, a więc cza sów rzymskich. Do dziś zachowały się elementy architektury danych rzymskich budowli, przede wszystkim o charakterze militarnym. Z biegiem wieków miasto stało się ważnym ośrodkiem handlowym, a także kulturowym i religijnym z racji powołanego do istnienia w VIII w. biskupstwa ze stolicą właśnie w Ratyzbonie1. Biskupami Ratyzbony byli m.in. św. Wolfgang (972 - 994) i św. Albert Wielki (1260 - 1262)2. Od średniowiecza Ratyzbona stała się ważnym miejscem uprawiania muzyki kościelnej, przez co stała się wyjątkowym w pod tym względem miejscem w całych Niemczech. Początek tej tradycji tkwi w VII w., kiedy to założono w Ratyzbonie klasztor benedyktyński St. Emmeram3. Stał się on miejscem uprawia nia przede wszystkim chorału gregoriańskiego4. Innym ważnym miejscem kultywowania muzyki kościelnej w Ratyzbonie stał się kościół nazywany popularnie „Alten Kapelle", przy którym od VIII w. funkcjonowała kapituła kanonickas. Później ważnym pod w tym względem miejscem stała się także sama katedra pw. św. Piotra, której początki w formie romańskiej sięgają X i XI w.6To właśnie w X w., a dokładnie 975 r. sięga tradycja szkoły śpiewu istniejącej przy katedrze. Dlatego w tradycję muzyczną Ratyzbony wpisała się mocno tradycja chó ru chłopięco-męskiego istniejącego przez wieki, który na nowo został przeorganizowany 1 A. Scharnagl, Regensburg, MGG (Die Musik in Geschichte und Gegenwart, Kassel 1998), Sachteil, t. 8, kol. 126-131. 2 J. Staber, Kirchengeschichte des Bistums Regensburg, Regensburg 1966, ss. 24 - 27, 50 - 53. 3 R. Hankeln, Identittat und Internationalitat. Geistliche Einstimmigkeit im mittelalterlichen Regensburg, w:T. Emmering (red.), Musikgeschichte Regensburg, Regensburg 2006, s. 3 - 20; Scharnagl, Regensburg, kol. 127. 4 M. Huglo, Romisch-frankische Liturgie, w: K.G. Fellerer (red.), Geschichte der katholischen Kirchenmusik, 1.1, s. 233 - 244; K.H. Schlager,Tropen und SeQuenzen, w: Fellerer (red.), Geschichte, s. 299. 5 Bischófliches Ordinariat Regensburg (red.), Almanach des Bistums Regensburg, Regensburg 1973, s. 11. 6 Tamże, s. 229 - 232. 170 Pobrano z https://repo.uni.opole.pl / Downloaded from Repository of Opole University 2021-09-30 w 1910 r„ przyjmując obowiązującą do dziś nazwę Regensburger Domspatzen7. Szczególnym czasem rozwoju muzyki w Ratyzbonie stał się okres baroku. Wtedy przy wielu istniejących w Ratyzbonie klasztorach i kościołach powstawały szkoły, gdzie uprawiano muzykę i two rzono zespoły wokalno-instrumentalne, które powołane do istnienia w specjalnych funda cjach wykonywały bogaty repertuar muzyki religijnej. W okresie tym działali także uznani kompozytorzy, kantorzy i organiści, m.in. P. Homberger (1603 - 1634), Ch. Stoltzenberg (1713-1764) i H. Kradenthaller (1637 - 1700). Oprócz tego tradycja kulturowa miasta zosta ła ubogacona w późniejszym okresie bogato rozwijającą się także muzyką świecką. W XVIII w. powołano do istnienia m.in. teatr i operę8. W Ratyzbonie działali także wybitni drukarze, w tym od roku 1826 sławne wydawnictwo Friedricha Pusteta9. Zatem muzyczna tradycja miasta, która dopełnia kulturowe znaczenie Ratyzbony wśród innych miast niemieckich, była ubogacana przez wieki spajając w jedną wielką tradycję zarówno muzykę religijną, jak i świecką. Piękną i bogatą tradycję miasta podkreślał sam Feliks Nowowiejski (1877 - 1946) jako absolwent szkoły muzyki kościelnej w artykułach z lat 30-tych XX w. zamieszczanych na łamach „Muzyki Kościelnej". W jednym ze swoich artykułów pisze tak:„Ratyzbona odznacza się charakterystyczną fizjognomją (sic!): już czarodziejska natura otaczająca miasto wydaje się obrazem sennym z dalekiej przeszłości. A co dopiero piękne silhouetty wież wznoszą cych się na lewym brzegu Dunaju (kiedy się idzie od strony dworca)... dalej rozciąga się teren starorzymskiego osiedla; miasto posiada znaczenie w czasach średniowiecznych (osią ga najwyższą reprezentację w osobie ratyzbońskiego Biskupa Albertus Magnus) i szczyci się wieloma zabytkami o wielkiej wartości. Oto atmosfera dla poważnej pracy i dla analizy historycznego rozwoju form artystycznych. Jest rzeczą zrozumiałą, że właśnie w Ratyzbo nie rozpoczęto odbudowę w gruzach leżącej sztuki liturgicznej, tembardziej (sic!), że każdy tamtejszy Biskup żywo popierał dążenia muzyczne. Aby reformy w życie wprowadzić, była potrzebna szkoła o podkładzie tradycji i czynna opieka władz kościelnych"10. Zanim jednak powstała szkoła, którą wspomina F. Nowowiejski i o której będzie mowa w dalszej części niniejszego tekstu, wpierw jednak trzeba poświęcić trochę miejsca zjawisku „odbudowy w gruzach leżącej sztuki liturgicznej", o której także wspomina kompozytor. Początków zamysłu powstania owej szkoły trzeba szukać w rozwijającym się w XIX w. na płaszczyźnie muzyki religijnej zjawisku zwanym „cecylianizmem". Zaistniał on i rozwinął się właśnie w środowisku muzyków Ratyzbony. XIX w. był z jednej strony czasem zaistnienia se kularyzacji, a więc także defragmentacji bogatej tradycji zakonnej, w tym i muzycznej, która była obecna w Ratyzbonie, ale z drugiej strony właśnie w tym czasie na płaszczyźnie muzyki kościelnej w wymiarach diecezjalnych nastąpiło wyjątkowe ożywienie dzięki konkretnym postaciom muzyków i duchownych, którzy starali się nie tylko zachować dziedzictwo muzy ki kościelnej, ale także nadal je ubogacać11. Wśród tych postaci trzeba wymienić m.in. dwóch kapelmistrzów katedralnych działających w tamtym czasie: J. Deischera (1834 - 1839) i J. Schremsa (1839 - 1871). Jednak najważniejszą postacią dla ówczesnej Ratyzbony i jej trady cji muzycznej stała się osoba ks. Carla Proske (1795 - 1861), duchownego, lekarza, ale także 7 B.A. Kohl, Regensburger Domspatzen, w: M. Honegger, G. Massenkeil (red.), Das Grosse Lexikon der Musik, t. 7, Freiburg 1982, s. 23. W latach 1963 - 1994 dyrygentem chóru był Georg Ratzinger (ur. 1924), brat papieża Benedykta XVI (Josepha Ratzinge- ra). W końcówce XIX i początkach XX w., chór ten ściśle realizował postulaty reformy cecyliańskiej wykonując a capella dzieła największych mistrzów muzyki polifonicznej, Por. J. Libbert,„Es hieBe Wasser in die Donau tragen...". Der kirchenmusikalische Umsturz in Regensburg und seine Folgen, w: Emmering (red.), Musikgeschichte Regensburg, s. 267 - 295. 8 Schamagl, Regensburg kol. 127 - 128. 9 T. Emmering, Verlag Friedrich Pustet, MGG, Personenteil, 1 .13, Kassel 2005, kol. 1083 - 1084. 10 F. Nowowiejski, O znaczeniu Ratyzbony dla ruchu kościelno-muzycznego, cz. 1,„Muzyka Kościelna"8 (1933), n. 9 - 10, s. 130. 11 Por. Scharnagl, Regensburg, kol. 127 - 128. 171 Pobrano z https://repo.uni.opole.pl / Downloaded from Repository of Opole University 2021-09-30 znawcy i badacza muzyki12. Urodził się on w 1794 r. w Grobnikach koło Głubczyc na Górnym Śląsku i tam rozpoczął swoją działalność jako lekarz. Po przybyciu do Ratyzbony i przejęciu święceń kapłańskich nastąpił niezwykle owocny etap jego życia i działalności. W roku 1830 został on kanonikiem kapituły przy wspomnianej już świątyni „Alten Kapelle" i stał się od powiedzialny za reformę muzyki kościelnej13. Przede wszystkim starał się aktywnie odkry wać i gromadzić bogactwo muzyczne Kościoła w postaci muzyki wielogłosowej minionych wieków, m.in. G.P. Palestriny. Zaczął on na nowo akcentować wartość i potrzebę obecności w liturgii chorału gregoriańskiego, co zupełnie inaczej współdziałało z liturgią Kościoła, niż muzyka okresu końca baroku, klasycyzmu i początków romantyzmu, często naznaczona elementami świeckimi14. W związku z tym rozpoczęto w Ratyzbonie drukowanie nowych wydań muzyki wielogłosowej z okresu od XVI do XIX w. Właśnie takie działanie reformator skie znalazło wśród muzyków Ratyzbony podatny grunt. Wyznaczone przez muzyków tego środowiska kierunki rozwoju muzyki kościelnej były przecież zgodne z ideami, jakie już kil kaset lat wcześniej wyznaczył Kościół w swoim nauczaniu ukazując ideał muzyki kościelnej {musica divina). Wieli muzyków przyłączyło się do takich działań, a samego C. Proske uważa się za jednego z założycieli ruchu nazwanego właśnie„cecylianizmem"ze względu na osobę św. Cecylii, patronki muzyki kościelnej15. Ruch ten przerodził się w bardzo szeroki nurt związ ków cecyliańskich, które ogarnęły niemal całą Europę, a przede wszystkim teren Niemiec, Śląska i innych krajów niemieckojęzycznych oraz regionów Europy Środkowo-Wschodniej. Związki te powoływały do istnienia chóry uprawiające właśnie wskazany rodzaj muzyki, słu żąc liturgii i organizując koncerty oraz inne dzieła dla upowszechnienia muzyki kościelnej. Wśród ówczesnych muzyków Ratyzbony zaangażowanych w dzieło odnowy muzyki kościel nej byli m.in. dwaj księża, praktykujący muzycy