PIELGRZYMEK Informator Dr ogiÓ św .Ś Jakuba w Polsce 4/2009

Cees Nooteboom Wywiad z Hospitalero Camino. Ale gdzie ono jest ?

Polska - Europa - Compostela - 2010 Kiedy przed dwoma miesiącami do rąk Czytelników odda - Życia Drogą i świadomości, wany był trzeci numer „Pielgrzymka”, ówczesnej redakcji towarzy - szyło uczucie ulgi. Lato i jesień za nami. Pomyśleliśmy, że na że nawet, gdy z różnych przyczyn polskim Camino już nie będzie się wiele działo, więc łatwiej będzie przygotować i przekazać Czytelnikom grudniowe wydanie biule - przykuci bywamy do jednego miejsca, tynu spod znaku biało-czerwonej muszelki. Naiwne myślenie! zawsze pozostajemy pielgrzymami Już samo zebranie tematów do świątecznej edycji pokazało, że październik i listopad 2009 należały do najgorętszych z noto - – tego wszystkiego i jeszcze więcej wanych w dziejach jesiennych miesięcy. Wraz z bieżącym wyda - wszystkim Czytelnikom niem rolę redaktora naczelnego przejmuje Kasia Bednarz, której sekunduje Emilia Sokolik. Obie panie w dalszym ciągu wspierane w nowym Roku Świętym 2010 życzą: będą silną ręką Kuby Pigóry, który nadał „Pielgrzymkowi” wyraźny – jak sądzimy – i czytelny rys. Stowarzyszenie „Przyjaciele Dróg Mamy nadzieję, że lektura niniejszego wydania pozwoli polskim przyjaciołom dobrze przygotować się do nadchodzących świąt Bożego Narodzenia. Przecież Słowo Świętego Jakuba w Polsce” przyszło do nas w Drodze: po przyjściu „z pośpiechem w góry” zostało po raz pierwszy rozpoznane i uwielbione; po dotarciu do oraz Betlejem, nie znalazłszy schronienia, „rozbiło swój namiot między nami” i dało się poznać tym, którzy z trzodami wędrowali skrajem Pustyni Judzkiej. A chwilę później znów musiało ruszyć – do Redakcja „Pielgrzymka” Egiptu, by przetrwać i dać się znów poznać „aż po krańce ziemi”.

Zespół Redakcyjny:

Kasia Bednarz

Marta Białokryty

Emil Mendyk

Kuba Pigóra

Paweł Plezia

Emilia Sokolik

kontakt: [email protected] wydarzeń nna Drodze św.. JJaakkuubbaa ww PPoollssccee – jesień 2009 Działo si ę blicznie wystąpiło Stowarzyszenie Francés) oraz Refugio de Peregrino de «Przyjaciele Dróg św. Jakuba w Pol - Miraz (Camino del Norte). 25 września 2009 r. sce», które reprezentował Adam Kamieniem milowym tegorocznej je - Banaszak z Poznania. 6–8 listopada 2009 r. sieni na polskich odcinkach Camino Przejście z Klimontowa do oddalonego było bez wątpienia założenie Stowa - 28 października 2009 r. o 30 km Sandomierza stanowiło rzyszenia «Przyjaciele Dróg św. Ja - Opiekujące się Drogą św. Jakuba zakończenie tegorocznego sezonu na kuba w Polsce». Wrocławskie w Wielkopolsce i na Dolnym Śląsku or - polskiej Drodze św. Jakuba. Ponad 50 spotkanie (relacja w 3. numerze „Pi - ganizacje (Fundacja Wioski osób dotarło do zabytkowego miasta elgrzymka”) rozpoczęło lawinę dal- Franciszkańskiej i Bractwo św. Jakuba nad Wisła, aby podzielić się swoimi szych wydarzeń. W chwili obecnej Apostoła) podpisały na Lednicy umowę doświadczeniami z rodzimego Camino Stowarzyszenie czeka na oficjalną o współpracy z Lokalnymi Grupami oraz zebrać pomysły i przedstawić rejestrację, ale już możemy podać jego Działania programu „Leader+”. plany na nadchodzący rok. Była więc adres: Działające na obszarach wiejskich możliwość poznania Drogi św. Jakuba ul. Legnicka 65 LGD zamierzają wykorzystać „Via Regia” w polskiej Galicji (otwarcie 50-206 Wrocław dostępne sobie narzędzia i środki dla planowane na 25 lipca 2010 r.), a także www.camino.net.pl promocji i utrzymania Drogi św. Ja - zamierzeń związanych z nowymi od - kuba, a także tworzenia infrastruktury cinkami szlaku. Na zakończenie spo - 26–27 września 2009 r. potrzebnej dla pielgrzymów tkania w dominikańskim kościele św. Większość uczestników spotkania zmierzających z Gniezna do Zgor - Jakuba otwarta została wystawa założycielskiego we Wrocławiu zelca. Kolejne spotkanie – w składzie poświęcona Camino . Jest ona skorzystała z gościny Hotelu Tum - poszerzonym o grupy „Leader+” zaczątkiem stałej ekspozycji w naj - skiego i rano wyruszyła na trasę kolej - działające wzdłuż śląskiego odcinka starszej świątyni Sandomierza. nego «Weekendu na Via Regia », który Via Regia – zaplanowano na luty 2010 wiódł szlakiem z Legnicy przez w rejonie Lubania. 14–15 listopada 2009 r. Złotoryję do Lwówka Śląskiego. Odci - Mazowieccy (i nie tylko) pielgrzymi nek Drogi św. Jakuba na Pogórzu Ka- 30 października–5 listopada 2009 r. spotkali się na warszawskich Biela - czawskim uznany został niemal W Polsce przebywała grupa nach, gdzie przede wszystkim dzielili jednomyślnie na najbardziej malo - z działającego od 27 lat Bractwa św. się swoimi wspomnieniami z pielgrzy - wniczy fragment Wysokiej Drogi. Jakuba w Londynie. Wieczorem, 4 li - mowania Camino w Hiszpanii i w Pol - stopada, pielgrzymi z Anglii przybyli do sce. Wzięli udział we mszy w intencji 10-11 października 2009 r. Sandomierza, a cały następny dzień pielgrzymów do Santiago oraz zorga - Ostatni z «Weekendów...», wieńczący poświęcili na zwiedzanie miasta. nizowali prezentację dla parafian na trwające od kwietnia comiesięczne Szczególnie ważne w Sandomierzu temat Drogi św. Jakuba. Efekt spotka - przejścia Via Regia na Opolszczyźnie były dla nich bazylika katedralna oraz nia pozwala także spojrzeć i Dolnym Śląsku prowadził ze Lwówka kościół św. Jakuba, w którym ugosz- w przyszłość – rozpoczęły się przygo - Śląskiego przez Lubań do Zgorzelca. czeni zostali przez o. Wojciecha Kroka towania do tworzenia «Mazowieckiej Bohaterami tych dwóch dni byli 2,5-letni OP, przełożonego tutejszego klasztoru Drogi św. Jakuba». Według wstępnych Bartek (w wózku) i jego mama Monika dominikańskiego. Po mszy wszyscy przesłanek miałaby ona prowadzić z Jeleniej Góry, którzy wraz z uczestni - członkowie londyńskiego bractwa z Warszawy przez Płock lub Łowicz kami dwudniowej wędrówki rozpoczęli przeszli do prezbiterium, gdzie i Łęczycę w kierunku Wielkopolski. swoją pieszą pielgrzymkę do Santiago. odśpiewali średniowieczną pieśń z . Następnego dnia 16 listopada 2009 r. 24 października 2009 r. rano grupa wyruszyła na Drogę św . Stowarzyszenie «Przyjaciele Dróg św. Instytut Chopinowski w Szafarni Jakuba z Sandomierza do Krakowa. Jakuba w Polsce» zgłosiło swój akces (województwo kujawsko-pomorskie) Obecnie bractwo skupia ok. 2 tysięcy do międzynarodowej akcji zaplanowa - zorganizował konferencję pod patrona - członków z Anglii, a sympatyków ma nej na rok 2010 pod nazwą „Europa tem marszałka województwa i z jego w całej Europie. Pod jego opieką Compostela 2010”. Rozpocznie ją 28 udziałem, poświęconą możliwościom znajdują się dwa schroniska dla kwietnia przyszłego roku w Strass - rozwoju Drogi św. Jakuba w tej części pielgrzymów: Refugio Guacelmo burgu symboliczne przekazanie kijów Polski. Przy okazji po raz pierwszy pu- w Rabanal del Camino (Camino pątniczych do krajów, przez które pro - wadzi Droga św. Jakuba. W trakcie Dolnośląskiego i Wolnego Kraju Sa- Będzie się działo... „pielgrzymiej sztafety” kije przemierzą ksonia, otwartej w siedzibie Kancelarii cały kontynent, by 18 września 2010 r. Rządu w Dreźnie. To właśnie dzięki czyli zapowiedzi niektórych wydarzeń dotrzeć do . nawiązaniu kontaktów ze stowarzysze - zaplanowanych w roku 2010 Szczegółowe ustalenia będą publiko - niem «Ökumenischer Pilgerweg» wane na specjalnej podstronie w por - możliwe stało się wytyczenie i przygo - talu: towanie pierwszych odcinków Camino 6 stycznia, godz. 15:00: Wernisaż wy - www.camino.net.pl w Polsce. Z kolei z doświadczeń pol - stawy „Do Santiago!” w Muzeum Ar-ch eo - skich korzystają niemieccy gospodarze log .–Historycznym w Głogowie 17 i 26 listopada 2009 r. «Drogi Żytawskiej». Nie bez powodu 9 stycznia , godz 18:00: kapitularz W wyjątkowo ciepłym listopadzie nadgraniczne „Europamiasto” Zgorze - krakowskiego klasztoru oo. dominikanów : Koncert pieśni z Camino de Santiago w dwukrotnie spotkał się Wrocławski Klub lec/Görlitz będzie wiosną przyszłego wykonaniu "Schola Cantorum Cracovien - Camino. Pątnicy znad Odry nie za - roku miejscem przekazania polskich sis" (dyr. Barbara Karpała) na rozpoczęcie mierzali tylko czekać na (jeszcze) kijów pątniczych wędrujących do San - Roku Jakubowego w Krakowie. lepszą pogodę i wyruszyli na szlak: 21 tiago w ramach akcji „Europa Compo - 23 stycznia, godz. 14:00 : Spotkanie listopada trasą planowanej dojściówki stela 2010”. opłatkowe dolnośląskich Dróg św. Jakuba z kościoła św. Jakuba i św. Krzysztofa w Legnicy na Psim Polu do katedry na Ostrowie 2 grudnia 2009 r. 25 stycznia : Rozpoczęcie Jubileuszowego Tumskim, a 14–15 listopada i 12–13 Ruszyły nowe adresy kontaktowe w ra - Roku Jakubowego w konkatedrze w Zie - grudnia «Żytawską Drogą św. Jakuba» mach stowarzyszenia «Przyjaciele lonej Górze (ze Zgorzelca do Hirschfelde i z Hirsch - Dróg św. Jakuba w Polsce». 6 kwietnia : VI Głogowska Piesza Pielgr - zymka „Do Źródła św. Jakuba” felde do Chrastavy). W przyszłym roku 9-10 kwietnia : Sesja naukowa oraz planują weekendami dojść do Pragi. Redakcją „Pielgrzymka” kieruje Kasia ogólnopolskie spotkanie przyjaciół Dróg św. Bednarz Tarnobrzeg/Sandomierz; Jakuba w Polsce – Gniezno 18 listopada 2009 r. [email protected] Kwiecień : „Europa Compostela 2010” na Po raz kolejny na prezentacje Sprawami biurowymi w siedzibie Sto - polskich odcinkach Drogi św. Jakuba dotyczące jakubowego szlaku warzyszenia (ul. Legnicka 65, 30 kwietnia-1 maja : Wizyta arcybiskupa zaprosiła Księgarnia Hiszpańska przy Wrocław) zajmować się będzie Andrzej Santiago de Compostela, Juliana Bario- Małym Rynku w Krakowie. Tym razem Kofluk Bario, w Polsce - Jakubów (30 kwietnia), gościem był ks. Andrzej Mojżeszko, [email protected] ) Częstochowa (1 maja - III ogólnopolska który opowiadał o swoim pielgrzymo - Współpracę zagraniczną koordynuje pielgrzymka Bractw i parafii św. Jakuba), Więcławice (2 maja), Kraków (3 maja) waniu z Gniezna do Zgorzelca oraz Marta Białokryty (Jelenia Góra); 25 lipca, uroczystość św. Jakuba Stars - z Olsztyna do Torunia. Swoje wspom - [email protected] zego : nienia opisał w książce „Na polskim kontakt także po angielsku, niemiecku - Otwarcie małopolskiego odcinka Drogi szlaku św. Jakuba” (wydawnictwo i hiszpańsku). Informacje związane ze św. Jakuba „Via Regia” Unum). stroną internetową prosimy kierować - Uroczystości św. Jakuba na Ostrowie na adres Lednickim 21 listopada 2009 r. [email protected] 27-29 sierpnia : Dni skupienia Bractwa św. Bractwo św. Jakuba Apostoła z Jaku - Do spraw pozostałych, w tym Jakuba Apostoła w Ośnie Lubuskim bowa koło Głogowa świętowało kontaktów międzyregionalnych w Pol - 11 września : Konferencja naukowa „Kult pięciolecie swojej pracy nad sce oraz zamówień przewodników, ak - św. Jakuba na szlakach piel-grzymkowych do Santiago de Compostela” w popularyzacją Drogi oraz rozwojem tualny jest nadal adres: Więcławicach k/Krakowa kultu św. Jakuba. Pątnicy z Zagłębia [email protected] Październik (dokładny termin zostanie Miedziowego zainicjowali wytyczenie pod którym dostępny jest Emil Mendyk jeszcze podany): ogólnopolskie spotkanie pierwszego w Polsce odcinka Camino (Jelenia Góra). stowarzyszenia „Przyjaciele Dróg św. de Santiago (Drogi Dolnośląskiej), Jakuba w Polsce” w Miłosławiu a z okazji jubileuszu przyjęli w swoje 18 grudnia 2009 r. szeregi nowych członków z oddziałów Swoje Camino de Santiago ma Hisz - Bractwa w Szczyrku, Żabnie i Ośnie pania, a Norwegia – szlaki pątnicze do A przede wszystkim – kolejni pielgrzymi na Lubuskim. grobu św. Olafa w Trondheim. polskich odcinkach Drogi św. Jakuba Średniowieczne Nidaros w okresie 1 grudnia 2009 r. sprzed reformacji ściągało tysiące Droga św. Jakuba na pograniczu pielgrzymów z całej Skandynawii. Dzi - Zebrał dolnośląsko-saksońskim została za - siaj pątnicze szlaki w kraju fiordów prezentowana jako jeden z przykładów odżywają, o czym w sopockiej «Kawia - Emil Mendyk współpracy między obydwoma regio - rence pod Żaglami» opowiadała znana nami na wystawie poświęconej 10- już z publikacji o hiszpańskich szlakach leciu partnerstwa Województwa Lucyna Szomburg. 31 grudnia 2009 roku w Santiago de pielgrzymów. Galicyjsk i rząd wprowadził z człowieczeństwa, które dotyka głęboki Compostela nastąpi uroczyste otwarcie tego powodu specjalny plan zorganizowa - kryzys zarówno w zakresie etyki, ekonomii, Świętej Bramy i tym samym ogłoszone zo - nia programu promocji kultury, finansów, żywności i ochrony środowiska. stanie rozpoczęcie 119-tego w historii Roku skupiający się na kulturze Drogi do San - W tym kontekście zorganizowano drugą Świętego. Jest to taki rok, w którym dzień tiago. Planuje się ożywienie i zwiększenie edycję “EC 2010″, wysłano silny sygnał św. Jakuba, czyli 25 lipca wypada tras, podkreślenie ich znaczenie kultura- i wezwano pielgrzymów do solidarności. w niedzielę. Dzieje się tak w prastarym lnego i gospodarczego. Będą organizo - Bądźmy solidarni z Ziemią i ludźmi - takie cyklu - co 11, 6, 5, 6 i znowu 11 lat. Podczas wane liczne wystawy czasowe, a także właśnie hasło będzie przyświecać aktua- Roku Świętego katoliccy pielgrzymi mogą stałe ekspozycje, muzea, centra informacji lnej akcji Europa Compostela 2010. Hasło otrzymać Odpust Jubileuszowy i to przede i publikacje. to wzywa do zachowania naszego dzie- wszystkim przyciąga ogromne ilości dzictwa naturalnego, przypomina, że pątników. W celu uzyskania „Magna Indul - W 2004 roku francuscy pielgrzymi ścieżki świętego Jakuba przebiegają przez gent ia” muszą oni spełnić kilka warunków: wpadli na pomysł, aby zorganizować szersze środowisko, woła także wizyta w katedrze w Santiago de Compo - wspólną europejską akcję, do której o bezwzględne uznanie godności stela, modlitwa (Credo i Ojcze Nasz odma - zapraszają również w kolejnym Roku Ja - człowieka. Polscy pielgrzymi, którzy już wiane w intencjach papieskich), kubowym. Pięć lat temu udział w niej wzięło wrócili, jak również ci wszyscy, którzy do - Sakrament Pokuty (15 dni przed i 15 dni po ponad 70 różnych organizacji z kilku euro - piero wybierają się na Camino zostali za - pielgrzymce) i Komunii Św. pejskich krajów. Łącznie przemierzono 14 proszeni do wzięcia udziału w europejskim 000 mil oraz przygotowano ponad 200 marszu do Santiago de Compostela Uroczystości religijne z okazji Roku różnych imprez towarzyszących. Ta w 2010 roku poprzez Stowarzyszenie Świętego w Santiago zaczynają się wie- pierwsza inicjatywa spotkała się z ogólną “Przyjaciele Dróg św. Jakuba w Polsce”. czorem w dniu 31 grudnia każdego roku aprobatą i okazała się wielkim sukcesem, Wszyscy, którym nieobojętna jest poprzedniego, a kończą w tym samym a w szczególności była poświęcona poko - przyszłość naszego człowieczeństwa są dniu rok później. Jest to szczególny czas jowi i ofiarom zamachów bombowych zaproszeni do wzięcia udziału w naszej dla całej Hiszpanii, z uwagi na to, że św. w Madrycie. akcji, w przemarszu przez Europę do San - Jakub jest od wieków jej patronem. Przez tiago de Compostela lub do organizacji i udziału w imprezach towarzyszących. cały rok organizowane są liczne Nowy Rok Święty 2010 zbliża się uroczystości, imprezy, a dzień 25 lipca staje wielkimi krokami. Rok przede wszystkim Informacje na stronie: się dla tego kraju świętem narodowym. wędrowania drogami do Santiago, ale Rok Święty jest okazją, by wejść do katedry także do przyszłości naszego w Santiago de Compostela przez www.camino.net.pl/europacompostela zamknięte w innych latach Drzwi Święte, tzw. Drzwi Przebaczenia - Puerta del Perdón.

Podczas uroczystości otwarcia osta- tniego Roku Jubileuszowego w 2004 roku, odczytano wystosowane z tej okazji papie - skie przesłanie. Ówczesny papież , Jan Paweł II przypomniał w nim wtedy , że sanktuarium w Santiago de Compostela słusznie nazywa się duchową stolicą jedności Europy. Od wieków bowiem do grobu świętego Jakuba Apostoła przyby - wa li pielgrzymi ze wszystkich stron Starego Kontynentu. Nie wolno tego fenomenu redukować wyłącznie do wymiaru kulturo - wego, gospodarczego czy politycznego. Pątnik jest nie tylko podróżnikiem, ale nade wszystko człowiekiem wiary, który podąża za Chrystusem – pisał polski papież. Jest to w pierwszym rzędzie droga nawrócenia, wymownie ukazywana przez obchody ju - bileuszowe związane z przywilejem odpustów. Pielgrzymi szlak ma też swoją symbolikę dla współczesnej Europy: jest miejscem i czasem dialogu, pojednania i pokoju – także w wymiarze ekumenicz - nym.

Eksperci oczekują, że w 2010 roku znacznie wzrośnie liczba pielgrzymów na Drodze św. Jakuba, bo już na kilku miesięcy przed rozpoczęciem Świętego Roku, średniowieczną hiszpańską Drogę przemierzała rekordowa liczba zdjęcie: Marta Białokryty DDrrooggaa ŚŚwwiięętteeggoo JJaakkuubbaa „„VViiaa RReeggiiaa”” Od cinek Tarnów do Krakowa. Opraco - dynariusza Diecezji Tarnow - wane zostały także materiały skiej ks. biskupa Wiktora krajoznawczo-informacyjne Skworca, przesłany do para - Pilzno–Kraków dotyczące powyższego od - fii znajdujących się na cinka. szlaku. Pozwoliło to już na Sprawozdanie za rok 2009 Rok 2009 pozwolił na początku poinformować lo - realizację części projektu kalne wspólnoty parafialne o realizowanym przedsięwzięciu. Prace przy znakowaniu prowadzili znakarze szlaków pieszych i rowerowych – Stanisław Tomaszek i Marcin Ścisłowicz z Tarnowa. Pierwsza część prac, tj. od - cinek Pilzno – Tuchów –Tarnów – Wojnicz – Brzesko (wraz z krótkim dojściem Szczepanów – Brzesko), została wykonana w maju i czerwcu 2009 r., zaś odcinek Brzesko – Bochnia – Niepołomice – Wieliczka – Kraków (Kosocice) wyznako - wano w październiku i listopadzie szlaku w terenie. W marcu 2009 r. W najbliższym czasie w pla - 2009 r. Parafia NMP Matki nach jest wyznakowanie odcinka Kościoła i św. Jakuba biegnącego przez Kraków, tj. Apostoła w Brzeska z ks. z Kosocic leżących na Szlak proboszczem Józefem Dra - obrzeżach Krakowa w bikiem oraz Akcja Katolicka pobliże centrum – do w Brzesku z m.in. p. Łagiewnik, lub jeżeli Przygotowania do utwo- Józefem Witkowskim i p. możliwości pozwolą pod rzenia odcinka Drogi Jerzym Topolskim wystąpiła Wawel. Świętego Jakuba „Via Regia” do samorządu województwa Podstawowe znakowa - na wschód od Krakowa małopolskiego z wnioskiem nie szlaku składa się z wyko - rozpoczęły się w 2007 r. o dofinansowanie prac zna - nanych z PCW białych Przez półtora roku zbierano karskich na odcinku znaków z żółtą muszla św. informacje o możliwościach biegnącym przez Jakuba Drogi „Via Regia” poprowadzenia drogi, a przyjęte województwo małopolskie tj. umieszczoną na niebieskim założenia systematycznie od Zalasowej (w pobliżu granicy tle, oraz napisu „Droga św. weryfikowano w terenie. województwa małopolskiego Jakuba”. Znaki są Prace koncepcyjne i przygo - i podkarpackiego) do Krakowa. zakończone grotem kierun - towawcze zostały zakończone Projekt uzyskał akceptację kowym. To oznakowanie jesienią 2008 r. Sporządzono i wiosną 2009 r. przystąpiono do występuje w dwóch wersjach wstępne mapy z naniesio - prac znakarskich. ze względu na wielkość, nym na nie planowanym Prace znakarskie w tere - montowane w zależności od przebiegiem Drogi Świętego nie poprzedził list ks. pro - możliwości umieszczenia. Jakuba „Via Regia” z Kor- boszcza Józefa Drabika, Stosowane są również wyko - czowej (granica z Ukrainą) wraz z załączoną kserokopią nane według tego samego przez Przemyśl, Rzeszów, zgody i błogosławieństwa or - wzoru naklejki, wykorzysty - wane często do oznakowa - bardzo często po krótkich Dzięki dużemu nia przebiegu szlaku w mia - odcinkach lokalnych szlaków zaangażowaniu Parafii św. stach. Znaki umieszczone są pątniczych. Pozwoliło to na Jakuba i Akcji Katolickiej w zależności od potrzeb, pielgrzymowanie do wielu z Brzeska wykonano średnio po 4–5 na 1 km, sanktuariów z wykorzysta - i umi eszono na szlaku a tam, gdzie to konieczne, niem szlaku św. Jakuba, jak słupki betonowe za muszlą są umieszczane częściej. choćby na odcinku Tarnów – św. Jakuba. Do grudnia 2009 Po dyskusjach w gronie Tuchów. Podstawowe ozna - r. umieszono ponad 20 osób przygotowujących kowanie (strzałki z muszlami słupków, od Pilzna aż po szlak postanowiono św. Jakuba) na tym odcinku Chełm nad Doliną Raby. zastosować również znako - biegnie w kierunku prze - Słupki zazwyczaj lokalizo - wanie w kierunku przeciw - ciwnym tj. z Tuchowa do wano w centrach miejscowości, nym do głównego przebiegu Tarnowa. w pobliżu kościołów, kilka szlaku. Dla znakowa - W miejscowościach oraz umieszczono także na roz - nia w kierunku zachodnim innych ważnych punktach na stajach dróg. Muszle cera - stosuje się znaki z muszlą szlaku umieszczono drogow - miczne wykonane zostały św. Jakuba, a dla znakowa - skazy kierunkowe z nazwami przez pracownię z Sobótki, a te nia w kierunku przeciwnym miejscowości i kilometrami. działania pomagał k oordynować (wschodnim) białe strzałki Wykonane zostało łącznie Kuba Pigóra. i białe kółka malowane lub ponad 60 drogowskazów. Są Ze środków własnych wykonane jako naklejki. to zarówno kierunkowskazy poszczególnych samorządów Znakowanie w kierunku wskazujące drogę do San - miejskich przygotowywane są przeciwnym niż szlak główny tiago, jak i do miejscowości tablice informacyjne. Do – na zachód – zdecydowano w kierunku przeciwnym. Za - chwili obecnej (grudzień się zastosować dla stosowano także kilka 2009) wykonano dwie tablice umożliwienia powrotu piel- drogowskazów dojściowych dla Tuchowa, które wkrótce grzymom, wędrującym np. do dworców kolejowych. zostaną zamontowane obok kościoła św. Jakuba oraz pod sanktuarium MB Tu- chowskiej. Przygotowane zostały także projekty tablic dla Brzeska i Szczepanowa. Wykonana zostanie również tablica w Krakowie - Łagiewnikach.

W ramach projektu bu - dowy tego odcinka szlaku przygotowane zostały również foldery i paszporty pielgrzyma, które stanowić będą element popularyzujący szlak. Posta - ramy się je wykorzystać szczególnie podczas przyszłorocznych inicjatyw promujących polskie odcinki Dróg św . Jakuba. Pielgrzymowanie grupa pielgrzymów, która już – Tarnów – Wojnicz – Brzesko – przed południem dotarła do Bochnia – Niepołomice – Wie - Brzeska na mszę liczka – Kraków (Kosocice) i Pierwsza zorganizo - odpustową. Podczas niej ks. możliwy jest już ruch pątniczy. wana grupa pątnicza na proboszcz Józef Drabik Prowadzo na jest strona inter - nowo powstałym szlaku poświęcił drogowskazy, netowa tego odcinka pod ad - przeszła 5 lipca 2009 r. 16- które są obecnie zamonto - resem: kilometrowy odcinek z Tar - wane na naszym odcinku nowa do Tuchowa, szlaku. www.jakub-malopolska.itl.pl uczestnicząc w uroczystościach Kolejnym akcentem pi - odpustowych w Sanktuarium elgrzymowania na tym W zakładce „Korczowa – MB Tuchowie. Grupa ta razem całym odcinku Drogi Kraków” zamieszone są liczyła kilkadziesiąt osób, Świętego Jakuba: Wielkie wiadomości bieżące, zdjęcia pochodzących z Tuchowa, Oczy (Korczowa) – Przemyśl – ze szlaku, a także informacje Rzeszowa, Tarnowa, Kra - Rzeszów – Tarnów – Kraków o możliwościach noclego - kowa, Nowego Sącza, było p rawie trzytygodniowe wych. Sobótki i Wrocławia. przejście Ka si Bednarz, Szczególne podziękowania trwające od 6 do 24 września Na rok 2010 planowane składamy ks. proboszczowi 2009 r. W większości wiodło jest wydanie przewodnika po Zbigniewowi Pietruszce z Para - ono niewyznakowanym tym już wyznakowanym odcinku fii św. Jakuba w Tuchowie oraz jeszcze szlakiem, a łączyło szlaku, a w przyszł ości, po KSM-owi za przyjęcie nas w się również z wieloma roz - zakończeniu prac na całej Tuchowie i przygotowanie mowami pątniczki i promocją Via Regia, objęcie przewod - poczęstunku dla pielgrzymów. szlaków św. Jakuba. nikiem szlaku przez całą Kilka tygodni później – Małopolskę lub całą Via 25 lipca 2009 r. – zorganizo - Podsum owanie Regia przez Polskę. wane zostało odpustowe przejście z Porąbki Usze- W najbliższym czasie wskiej do Brzeska. Pomimo Do chwili obecnej wy - podejmowane również będą deszczowej pogody w tę znakowany został odcinek działania na rzecz wyznako - trasę wyruszyła również Szlaku Świętego Jakuba wania odcinka biegnącego kilkudziesięcioosobowa „Via Regia” Pilzno – Tuchów przez województwo podkar - packie, tj. Wielkie Oczy – Korc - zowa – Przemyśl – Rzeszów – Pilzno, tak by zakończyć znako - wanie całego odcin ka od gra - nicy z Ukrainą do Krakowa.

Uroczyste otwarcie tego odcinka szlaku nastąpi 25 lipca 2010 r. w Brzesku.

Tekst i zdjęcia :

Paweł Plezia aa l E g d z i E O n O j E s t ?? równo w Hiszpanii, jak i na polskim cieczka. Camino uda ci się te plany zrealizo - Moje hiszpańskie Camino nie Czym różni się polskie Camino wać. A jeśli bardzo zechcesz – pisze nauczyło mnie wiele. Postawiło od hiszpańskiego? To oczywiste: autor wspomnianej książki – mo - przede mną masę pytań. Wbrew temperaturą, architekturą, smakiem żesz być na Camino, idąc rano do temu, co czytałem w Internecie taniego wina i ilością pielgrzymów pracy, po bułki, na spacer z psem. przed wyjazdem – w Santiago nie na szlaku. Jednak co roku na Bo przecież Camino to droga otrzymałem żadnych odpowiedzi. wiosnę pojawiają się na forach in - do celu, do Santiago, do grobu Odpowiedzi czekały na mnie tutaj i ternetowych dziesiątki podobnych świętego Jakuba. Zatem jeśli robisz teraz. W prawdziwym życiu, pytań. cokolwiek, by być bliżej swojego które jest drogą trudną, ale praw - upragnionego celu, już jesteś na dziwą. Przez ponad rok od powrotu Do myślenia dała mi ostatnio dobrym szlaku. z Hiszpanii zobaczyłem na polskich szlakach jakubowych więcej szcze - książka Jima Foresta, którą dosta - Droga Świętego Jakuba to nie rości, cierpienia, życzliwości, pięk - łem w prezencie, a którą po prze - kilometry wyznakowanych szlaków nych krajobrazów, ludzi i miejsc niż czytaniu sam chętnie daję z rozbudowaną (czasem hotelową) spodziewałem się zobaczyć kiedy - znajomym. Autor odpowiada na te infrastrukturą. To wewnętrzna droga kolwiek w moim życiu. Oczywiście wszystkie szablonowe pytania w naszych wyrzeczeń. Istotą pielgrzy - hiszpańskie Camino było ważnym prosty sposób. Camino jest tu i teraz, jeśli mowania jest cierpienie. Czy waka - etapem tej życiowej Drogi i niejed - tego chcesz. Pomyśl w jakim celu ru - cyjny wyjazd do słonecznej nokrotnie jeszcze na nie wrócę. szasz do Santiago. Czy chcesz Hiszpanii to jeszcze pielgrzymka? Faktem pozostaje jednak, że Ca - zwiedzać, modlić się czy poznać Dla jednego – jak najbardziej, jed - mino jest w nas. Nigdzie indziej. nowych ludzi? A może wszystko nak dla innego to tylko kolejna sesja naraz? Wszystkie odpowiedzi są zdjęciowa do pokazania na Naszej- dobre, a najlepsze jest to, że za - Klasie. Niech to nie będzie wy - Te kst: Kuba Pigó ra

szlakiem do Composteli jest tektury i wielką różnorodność D r o g a A r a g o ń s k a D r o g a A r a g o ń s k a zatem także wędrówką przez krajobrazów na względnie niewi - S z l a k i d o historię naszego kontynentu. elkiej przestrzeni. S a n t i a g o d e C o m p o s t e l a P r z e w o d n i k Pielgrzymi wędrujący do W książce: grobu św. Jakuba w Composteli przekraczają Pireneje dwoma historycznymi szlakami. Ba- 240 stron formatu B6 Danuta Holata-Loetz, rdziej znany wiedzie przez Gunther Lötz 88 fotografii przełęcz Ibañeta i zwany jest Oficyna Wydawnicza 37 mapek i planików „Rewasz” Camino Francés. Drugi, przeglądowa mapka pogranicza prowadzący przez przełęcz www .rewasz .com .pl Francji i Hiszpanii Somport, nosi nazwę Camino Aragonés. Oba szlaki spotykają Historia pielgrzymowania się koło miejscowości Obanos, do Composteli ma swoje wzloty by wspólnie już skierować się i upadki. Wielotysięczne rzesze ku Santiago. Trasa przez z całej średniowiecznej Chr istiani - Aragonię, mierząca od tas, czas zapomnienia w okresach przełęczy Somport do Obanos odrodzenia, refor macji, 160 km, uchodzi za drogę dla oświecenia i rewolucji, pierwia - doświadczonych piechurów. stki odrodzenia religijnego w Przez to spotyka się na niej dobie obecnej, wszystko to mniej ludzi, co pozwala cieszyć odzwierciedla historię Europy. się sp okojem na szlaku i w schro - W równym stopniu dotyczy jej niskach. Camino Aragonés jest dziejów politycznych, religij - też szlakiem koneserów, którzy nych i społecznych, co historii doceniają jego wyjątkowy cha - sztuki. Wędrówka jakubowym rakter – skarby romańskiej archi - Jednym z atrybutów św. Ja - gałką lub dwiema. W niektórych Z czasem forma ta została odrzu - kuba Starszego Apostoła jest kij przedstawieniach św. Jakuba uzbro - cona przez władze kościelne ze pielgrzymi (inne określenia: kostur, jony jest w laskę pielgrzymią, z tym, że względu na przypisywane jej pałka, kij podróżny, laska pielgrzy - dłuższą niż za zwyczaj, zakończoną znaczenie w symbologii ezotery- mia, laska-pastorał). metalowy m szpicem, zmieniający m cznej. Być może taki kij był ją w lancę – broń przeciwko Mau - narzędziem orientacji podczas W średniowiecznej Europie, za rom. wędrówki nocnej. Istnieje bowiem sprawą apokryfów, a zwłaszcza konstelacja gwiazd nazywana Trzy „Złotej legendy” ( Legenda aurea ) Kij pielgrzymi był i jest do dzi - Marie, przypominająca kształt litery Jakuba de Voragine, zdobyło siaj, jednym z rozpoznawczych T, zwana także Kijem św. Jakuba. popularność przekonanie o misji znaków pątników do Composteli. W późniejszych wiekach laska pi - św. Jakuba na terenie Półwyspu Kazanie „Veneranda dies” zawarte elgrzymia przyjęła prostą formę Iberyjskiego, jaką odbył, zanim w „Codex Calixtinus” określa kija zakończonego gałką, różnej poniósł męczeńską śmierć w Jero - główne funkcje kija: pomagać w długości, z czasem był wyższy niż zolimie. Przedstawienie św. Ja - marszu jako „tr zecia noga” oraz wzrost pątnika, przez górną część kuba jako pielgrzyma z kijem bronić pielgrzyma od psów i wilków kija przewlekano rzemyk lub moco - nawiązuje do jego trudnej misji na drodze, a w wymiarze symbo - wano metalowy hak, na którym wies - ewangelizatora oraz podkreśla licznym chronić przeciw za - zano muszlę i tykwę na wodę. identyfikację świętego z pątnikami, sadzkom demona. Pochodzenie którym patronuje i którzy wędrują słowa bourdon (kij), tłumaczą dwie do jego grobu. wersje etymologii: pierwsza, że wywodzi się z ludowej łaciny od Tekst: Anna Kawka Figura św. Jakuba w Portyku burdo lub bordo (muł), druga, że od Chwały, prowadzącym do katedry starofrancuskiego bourde lub beho - w Santiago de Compostela już od urde (włócznia). Wariant pierwszy XII w., posiada la skę - pastorał w podkreśla funkcję pomocniczą w prze - kształcie greckiej litery tau (T). Pastorał mieszczaniu się, drugi funkcję symbolizuje panowanie Apostoła nad obronną. Dolny koniec kija pielgrzy - złymi mocami. Z apokryfów znana była miego był zakończony krótkim metalo - legenda o nawróceniu maga Her - wym szpicem, zapobiegającym mogenesa. Św. Jakub dla obrony ścieraniu się i ułatwiającym utrzymanie przed zemstą i nawrotem złych równowagi w grząskim lub górskim te - mocy dał czarnoksiężnikowi swój renie. Górna część kija również miała kij: „Weź mój kij podr óżny i idź z nim metalowe zakończenie, dłuższe bezpiecznie, dokądkolwiek ze- niż dolne, spełniające w razie po - chcesz”. Wyobrażenie św. Jakuba trzeby rolę skutecznego narzędzia z laską - pastorałem ukazuje go do obrony. W dawnych wiekach jako protektora w walce z magią i za - przed wyruszeniem na bobonem. Słowo pastorał p ochodzi pielgrzymkę atrybuty pielgrzyma – z łaciny: baculus pastoralis , co znaczy sakwa i kij – były święcone. Istniały dosłownie „kij pasterski”. Jest on specjalne ceremonie kościelne połą - jednocześnie symbolem władzy czone z modlitwą, błogosławieństwem nad powierzoną trzodą oraz oraz wręczeniem atrybutów przez narzędziem do obrony przed złymi biskup a. Stawały się one dowodem mocami oraz do napominania błogosławieństwa tego, który wi ernych schodzących z właściwej posyłał; wyrazem pogodzenia się drogi. pielgrzyma z niepewnym losem W ikonografii jakubowy kij ma i gotowości do podjęcia trudnych różne formy: prostej pałki różnej wyzwań. długości, służącej do podpierania Wygląd kija pielgrzymiego się; dłuższej pałki zakończonej ulegał zmianom. W pierwszych krzywaśnią lub krzyżem, wiekach pielgrzymowania do San - przypominającej pastorał; typo - tiago, kij był zakończony krótką wego kija, zakończonego jedną poprzeczką, przypominając tau . DDrrooggii ddoo SSaannttiiaaggoo Cees Nooteboom A co, jeśli do Santiago nigdy się nie dociera?

A co, jeśli kluczy się i szuka dróg do niego, zdając się zapominać chwilami, że istnieje takie deszczowe miasto gdzieś na skraju świata? Wraca się i wraca, na całe tygo- dnie znika w Pirenejach, Górach Kantabryjskich, schodzi do dolin i znów wspina na szczyty, gdzie słychać tylko wiatr i szuranie mnichów-staruszków zamieszkujących średniowieczne kredowobiałe mury. Potem smaży się w słońcu Andaluzji, niemal węchem kierując do barów serwujących dziwaczne lokalne dania.

Takim zygzakiem przez dziesięciolecia poruszał się Cees Nooteboom, holende- rski publicysta, od lat cicho, ale zdecydowanie wymieniany jako kandydat do Nagrody Nobla. Gdy po raz pierwszy dotarł do Hiszpanii, poznał kraj swego przeznaczenia. Na - tychmiast porzucił złudzenie, że Hiszpania jest jak Włochy: kraj ciepły, miękki, śródziemnomorski. Zaintrygowała go pozorna obojętność Iberii wobec przybysza, zaczął zgłębiać jej tajemnice. Wpadł po uszy, wracając i coraz lepiej poznając hiszpańskie bezdroża. Niekończącą się linię brzegową, którą przede wszystkim na wschodzie kraju zasiedlają hotele, nazywa przekleństwem tego kraju. Sam raz za razem rusza pomiędzy zagubione miasteczka, niemal wymarłe wsie. Chcąc przekonać się o realności romańskich kościołów, dotyka ich ścian, wsłuchuje się w echo powtarzające na krużgankach klasztorów ostre, smagające biczem hiszpańskie słowa.

Opisy, które są owocem z reguły samotniczych wypraw, karmią wszystkie zmysły, dźwięk przeplata się w nich z zapachem, odmalowane widoki nasycają półpustynnym wiatrem mesety. Autor zdaje się odwiedzać niematerialne tkanki historii zawieszone pośród kamiennych pozostałości. Z niewiarygodną gracją wiąże wątki dotyczące Filipa Pięknego, Joanny Szalonej i frankistów, odnajdując tajemne powiązania przeszłości z teraźniejszością. Zauważa związki flamenco z łukiem przełamującym łagodność kolebkowych sklepień, świńskie uszy i twardość języka.

A jednocześnie czuje, że nigdy nie zrozumie do końca t ego półdzikiego kraju, który jest Europą tylko poło - wicznie, jak pół-wysep. Dużo więcej tu anarchii, rozpadu, chaosu. Mentalność ludzi o smagłej skórze nijak się ma do uładzonych Europejczyków z centrum kontynentu. Zbyt wiele w nich marzycielskości, zbyt dużo obe- zwładniającej pustki pomiędzy ich miastami i osadami. Włócząc się od kościoła do Plaza Mayor nikomu niezna - nego miasteczka, czyta Lorcę, szuka natchnienia u św. Jana od Krzyża. Wprawdzie wieki całe temu utracił wiarę, ale potrafi odczytać obrazy i rzeźby malujące wewnętrzny świat katolicyzmu.

W Santiago jest dwa razy – raz chyłkiem, czując się jak złodziej wkradający się do obcego domu. Chodzi po uliczkach, ogląda wnętrze katedry – i wyjeżdża, pewien, że jeszcze tam nie dotarł. Swoją książkę, będącą zbiorem esejów powstających na gorąco, pisanych nie sło - wami, a dźwiękami i zapachami, tytułuje w oryginale „Objazd do Santiago”.

I krąży – fizycznie, intelektualnie, nadkładając kilometrów popada w dy - gresję dygresji.

Wara od tej książki ludziom dosłownym i niecierpliwym. Tylko ci, którzy doce - niają wartość labiryntu, rzucą się na nią, będą chłonąć, aż zacznie świtać, a potem wracać i zanurzać się w gęstych zbitkach słów zwykle nie zestawianych. Apetyt rośnie – apetyt na Hiszpanię, apetyt na włóczęgę poza codziennością.

Uwaga – Nooteboom silnie uzależnia.

Tekst: Marta Białokryty OOppoowwiiaassttkkaa oo ppiięęcciiuu kkiijjaacchh

Pierwszy kij dostałam od okolicznościach. Po nas do Adam i ja nadaliśmy swoje kije Adama na zakończenie roku schroniska przyszły Hiszpanka jako bagaż. Niestety zaginęły w szkolnego. To był kij z jego i Francuzka, z którymi poprze- drodze... Zgłosiliśmy zaginięcie pierwszego Camino w 2004 r. dniego wieczoru zatrzymaliśmy (!) i po jakimś czasie przyjechał On sam przywiózł sobie się w La Mesa. Przyniosły ze do mnie do domu pan z lotniska nowy kij z wakacji i zamierzał z sobą... kij. Niosły go z La Mesa, i przywiózł kij! Ale był to kij nim iść, jednak na lotnisku do - przekonane, że to mój, że zo- Adama. I tym sposobem wrócił szliśmy do wniosku, że ten stawiłam go w schronisku. Zro - do mnie kij numer jeden, który nowy jest krótszy i lżejszy, więc zumiałe, że następnego ranka wciąż stoi w kącie i czeka. będzie jednak lepszy dla mnie. zostawiłam w Grandas w kącie Czeka, żeby wyruszyć w Drogę, To więc to był mój drugi kij i to swój kij numer cztery i poszłam a życzeniem Adama było, żeby właśnie te „dwa święte kije” – dalej, już do samego Santiago, go zawieść któregoś dnia na jak to określiła pani z odprawy a potem na koniec świata z którąś z polskich Dróg i tam bagażowej – leciały do Bilbao. kijem numer pięć. zostawić. Pewnie tak się stanie. Oficjalna wersja brzmi, że Nie potrafiłam się z nim ten kij mi się złamał. Adam nie zresztą rozstać. Dziewczyny mógł zrozumieć, jak to mo- miały kijki trekkingowe, które Tekst i zdjęci e: żliwe... I słusznie, bo w rzeczy - spakowały do plecaków, a Emilia Kędziorek wistości to JA GO ZŁAMAŁAM. Miałam akurat atak wielkiej zło - ści (to też część życia pie- lgrzyma) i wyładowałam agresję na kiju. Przyznaję się i żałuję. Jasne, że tak naprawdę, to ja poniosłam tego konsekwe- ncje. To było przed San Vin - cente de la Barquera, gdzie nie znaleźliśmy noclegu i mieliśmy jeszcze do przejścia 10 km ca- rreterą (autostradą). Bez kija byłoby kiepsko. Anka pożyczyła mi na drogę jeden ze swoich kijków trekkingowych. I ten był właściwie trzeci, bo potem szłam z nim jeszcze chyba ze dwa dni. Po drodze wciąż ro- zglądałam się za nowym kijem, ale wcale nie było łatwo... Wreszcie znalazłam czwarty kij. Był giętki, ale nie za miękki, nie za ciężki, nie za lekki, dający oparcie, ale nie ciążący idącemu. Taki właśnie, jaki powinien być kij pielgrzymi. Pamiętam swoją radość. Z tym kijem rozstałam się w Grandas w dość wzruszających Podróż z Bayonne do świata. Bogactwo barw – kolo - NNiieecchh Saint-Jean upływa dość sennie, rowe chustki i kapelusze, ko- nikt nie wsiada ani nie wysiada szulki i spodenki, buty i sandały, śśwwiięęttyy JJaakkuubb z pociągu, oprócz starszego a na pątniczych grzbietach ple - Baska w charakterystycznym caki wszelkich rozmiarów – te dla tego regionu czarnym bere - symboliczne i te zdecydowanie wwaass cie, który znika nam z oczu na za ciężkie. Wszystkie kotłują się niewielkiej zapomnianej sta - niczym na ws chodnim targu, a pprroowwaaddzzii!! cyjce. Rozglądamy się wokół, pod każdym z nich uwija się pi el- dyskretnie zerkamy na grzym, wciąż pełen sił, bo Pireneje siedzących w wagonie jeszcze nie dały mu w kość. pielgrz ymów. Jedni odsypiają noc Zapraszamy na drugą część spędzoną na lotnisku, inni pełni Jesteśmy na miejscu. rozpoczętej w sierpniowym nu - werwy ledwo mogą usiedzieć w Saint-Jean-Pied-de-Port to merze „Pielgrzymka” opowieści miejscu. Naszą uwagę zwraca punkt, w którym od dziesięciu Emilii i Szymona o pielgrzymce siedząca przy oknie dziewczyna z wieków spotykają się szlaki do Santiago. książką na kolanach. wiodące z Europy Środkowej przez Francję do Santiago de Compostela. W tym właśnie malowniczym miasteczku, którego zagadkowa nazwa jest tłumaczona jako „Święty Jan u stóp górskiego przejścia” lub „Święty Jan piechotą przez góry”, zaczyna się Camino Frances. Legenda głosi, że szlak ten, w iście symb olicznym geście, ustanowił sam Karol Wielki. Wyobraźcie sobie króla, który za - maszystym ruchem zsiada z konia na g órskiej przełęczy. Jego płaszcz powiewa na wietrze, gdy zwracając się na zachód, w stronę grobu świętego Jakuba, klęka i mocnym głosem wypo - wiada swą modlitwę do Uśmiech, proszę - i w Drogę! Apostoła. Przez wieki na miej - scu tego wydarzenia, oznaczo - Ciekawe, co czyta i dlac - nego Krzyżem Karola, zego na pielgrzymkę do San - pielgrzymi do Santiago zatrzy - tiago ubrała się w... spódnicę. mywali się na chwilę modlitwy Będzie jeszcze okazja zapytać. przed dalszą drogą. Rwące potoki, malownicze Niedługo Droga znów zetknie wodospady, skały o fantazyj - nas ze sobą. Między innymi dzięki tym nych kształtach, górskie szczyty wielowiekowym tradycjom w porannym słońcu – widoki z jakże W Saint-Jean odmiana. współcześnie wielkim zaszczy - wytęsknionego pociągu do Saint- Nagle z sennego dotychczas tem jest zaczynać swoją Jean to najlżejsza część dzisie- pociągu wysypuje się cała cze - pielgrzymkę właśnie z Saint- jszego dnia. Mijają ostatnie reda pątników. Dzwonią Jean. Choć po Krzyżu Karola chwile, kiedy coraz piękniejsze muszle, postukują drewniane dawno ślad zaginął, to krajobrazy same przesuwają laski pielgrzymie i aluminiowe wspinając się na przełęcze, się przed oczami i nie trzeba kijki trekkingowe, w uszach można poczuć ducha tamtych po nie maszerować na dźwięczą wszystkie języki czasów. Jest to jednak łaska własnych nogach. tylko dla wybranych, którym świeżego, ale i mocno wilgo- angielsku, hiszpańsku, fran - udało się na przykład przekonać tnego powietrza Pirenejów. cusku i... troszkę po polsku, bo szefa, że absolutnie koniecznie ma przyjaciół w Małopolsce. muszą zniknąć aż na cały Klucząc pośród ciasnych miesiąc. Bo tyle mniej więcej uliczek średniowiecznego mia - – Mój mąż – mówi, wskazując czasu potrzeba, by dotrzeć stąd steczka, docieramy do biura pie- sympatycznego mężczyznę do Santiago de Compostela – lgrzyma. W środku kolejka do kilku przy stoliku. Głoski „ą” i „ż” wy - pokonać dystans niemal 800 stanowisk, gdzie wolontariusze mawia bardzo intensywnie, z kilometrów. Na piechotę, wydają paszporty pielgrzyma, czego jest szalenie dumna. To oczywiście. Tu tory się kończą. zwane z hiszpańska credencialami, miły gest, ale szybko przecho- Odtąd żaden środek lokomocji a z pols ka kredencjałami, i dzimy z powrotem na angielski. nie przesunie nas ani o centy - objaśniają w kilku językach, co i metr przez 27 dni. jak. Czekamy na naszą kolej, Daje nam bezcenne – jak popijając herbatę, badając się potem okaże – kartki: na Ludzkie kłębowisko na pe - mapy i wykresy porozwieszane jednej wykaz schronisk z za - ronie już za chwilę przemienia na kamiennych ścianach, które znaczonymi odległościami i się w rwącą rzek ę piechurów, pamiętają setki lat pielgrzymo - liczbą miejsc, na drugiej profile którzy pędzą do biura piel-grzyma. wania. Wszystkim udziela się z rozrysowanym nachyleniem Już po dziesiątej. Nie ma czasu do atmosfera napięcia przed terenu na całej trasie. Dobrze stracenia, więc i my pędzimy co sił. wielką Drogą. Tak niewiele wiedzieć, kiedy trzeba będzie Jednak już po kilku żwawych kro - dzieli nas od tego wyczekanego wypruwać flaki na stromych kach nagle brakuje tchu. Z momentu – pierwszego kroku podejściach, kiedy nadwerężać wraże nia? Chwilę potrwa, zanim na Szlaku świętego Jakuba. kolana na stromych zejściach, a nasze miastowe płuca kiedy rozkoszować się miłą przywykną do cudownie Wolontariuszka mówi po wędrówką po płaskim. I trzecia,

Saint-Jean u stóp górskiego przejścia. ostatnia kartka – szczegółowa bez pczna ścieżka przez las, – Niech Święty Jakub was pro - mapa pierwszego odcinka. bardzo niebezpieczna. Wy wadzi! macie iść w prawo. Under - Co prawda do Santiago stood? prowadzić nas mają głównie Tekst i fotografie żółte strzałki, jednak jako – Zrozumiano. Możemy iść? początkujący dostajemy szczegółowe objaśnienia przy Emilia i Szymon kolorowej planszy z mapą i Jeszcze stempel w pa - zdjęciami najważniejszych mi - szporcie pielgrzyma. Potrzebu - Sokolikowie ejsc dzisiejszego odcinka: jemy też muszli, pielgrzymiego znaku na Camino. Wybieramy – Wychodząc z miasta, zoba- dwie i wrzucamy kilka monet do czycie ten budynek. Idźcie skrzyneczki z napisem „Dona - drogą, która wykręca za nim. tivo”, czyli co łaska. Mocujemy – Ok. muszle na plecakach i od tego momentu jesteśmy już pielgrzy - – Potem długo, długo w górę, aż mami na Drodze. do miejsca, gdzie droga skręca w prawo, a po lewej Gościnne biuro pielgrzyma w Saint-Jean-Pied-de-Port. pasą się owce. – Mhm. – Przez owce będzie krócej. – Ok, przez owce. – A tu macie stertę ka - mieni. Możecie położyć tam jeden i pomyśleć życzenie, jeśli chcecie. Dalej stoi krzyż i droga idzie prosto. – Jasne! – Ale nie idźcie prosto. – Eee? – Tylko dróżką w prawo, pod górę. Potem będzie źródełko, to się napijcie. – Yhym. – Napijcie się, mówię, bo potem już nie będzie wody aż do samego klasztoru w Roncesvalles. – Dobrze. – Potem macie górki i znowu górki, i już jesteście w Hiszpanii. Przechodzi - cie przełęcz i macie dróżkę w las – tam wiodą strzałki. Ale nie idźcie za strzałkami. Zapomnijcie o nich. Bo to jest nie - pielgrzymów: tych, którzy de la Plata, Via Regia czy Camino byli na Drodze, tych, którzy też Camino niemieckie. Mó - Camino mają ją w planach oraz tych, wiący dzielili się swoimi do - którzy na razie o niej tylko świadczeniami niekiedy w marzą. sposób poważny i wzrusza - ddee jący, a niekiedy na wesoło i W Podziemiach Kame - dowcipnie. Za każdym razem dulskich zebrała się zatem widoczne były silne emocje, całkiem spora grupa, około które pomimo zimnych VVaarrssoovviiaa 40 osób. Przyjechali przed - murów kościelnego podzie - stawiciele Łodzi, Krakowa, mia, mocno rozgrzewały Bytomia, Siedlec, Elbląga i nasze serca. Miło było gawę - Lublina. Najliczniejsi oczywi - dzić na ogólnym forum i w ście, z racji miejsca, byli 14–15.11.2009 r. małych grupkach, w blasku mieszkańcy Warszawy i jej świec, przy gorącej her - okolic. Sobotnie popołudnie i batce, domowych specja - wieczór przeznaczyliśmy na łach… i oczywiście Dzięki uprzejmości pro - pielgrzymkowe wspomnienia hiszpańskim winie! Pewnie boszcza parafii na warsza- opowiadane przez ochotni - siedzielibyśmy do późnej wskich Bielanach, ks. Wojtka ków, a tych naprawdę nie nocy, gdyby nie druga część Drozdowicza, oraz dużemu brakowało. Przeróżne to były spotkania, która czekała nas organizacyjnemu zaangażo - relacje, traktujące o wielu nazajutrz. waniu Heleny Śliwińskiej i trasach: Camino Francés, Joli Nałęcz w połowie listo - Camino del Norte, Camino To, co mogliśmy prze - pada odbyło się warsza- Portugués, Camino de Le - żyć w niedzielę, przerosło wskie spotkanie jakubowych vante, , Via nasze najśmielsze oczeki - wania. Wiedzieliśmy wcześ - po mszy wielu było chętnych uśpiona jesienną szarością, niej, że przedpołudniowa do otrzymania takiej „re - sprzyjała wspomnieniom msza będzie sprawowana cepty”. Emilia i Szymon So - krajobrazów Drogi, a i między innymi w naszej in - kolikowie przybliżyli mieszkający przy kościele tencji. Okazało się jednak, że parafianom temat Drogi osiołek – Franciszek – ksiądz proboszcz nie tylko Świętego Jakuba w przejrzy - przypominał nam, że i z jego zaprosił nas do prezbiterium i stej i usystematyzowanej pre - pomocą można wędrować do usadził w stallach, ale wielo - zentacji, bogato ilustrowanej Santiago. krotnie podkreślał naszą zdjęciami z ich tegorocznego obecność, zachęcał parafian przejścia szlakiem francu - A my? Napełnieni do modlitwy w intencji pie- skim. Należy podkreślić, że energią wzajemnych lgrzymów i skutecznie zapra - zarówno w ich opowieściach, opowieści, już teraz planu - szał na spotkanie po jak i w doświadczeniach in - jemy następne spotkanie i… zakończeniu liturgii. Co wię - nych osób, obecny był temat kolejne pielgrzymki. cej, praktycznie całą homilię dróg jakubowych w Polsce, poświęcił wędrówce przez ich poszukiwania i odtwarza - wieki do Grobu św. Jakuba nia. Kto wie, może po tym Apostoła. spotkaniu wzrośnie zaintere - sowanie i pragnienie znale - Upraszczając można po - zienia tych dróg na terenie wiedzieć, że ks. Wojtek, ni - Mazowsza? czym lekarz, przepisywał Tekst: swoim wiernym pielgrzymkę Spotkanie w Lesie do Santiago de Compostela Bielańskim dobrze wpisało Ania Jarczewska jak dobry lek na jesienną się w klimat Camino. depresję!!! Nic dziwnego, że Otaczająca przyroda, chociaż OOd PPaapiieeżaa ddoo Paappiieżżaa czyli nasze polskie Drogi świętego Jakuba też udaje się w drogę, tylko że do pus - ciąży jednak plecak – 12 kg to dużo, a laczego nie? Skoro są już telni na okres przynajmniej roku. Za - przecież od studenckich czasów, kiedy drogi wytyczone w Polsce, biera ze sobą koło ratunkowe – w latało się po całym Krakowie w poszu - to chodźmy. Skracamy o ty - D jakim celu i kto go będzie ratował? kiwaniu piwa, takich ciężarów nie dzień nasz urlop w eleganckim ku - dźwigałem. Czy ktoś to jeszcze pa - rorcie nad Morzem Śródziemnym - Wędrówka wzdłuż autostrady, mięta, że szukało się piwa? Ale jaka i - ruszamy w drogę! ciągle słychać szum aut, my zaczy - rozkosz, gdy się trafiło. Droga jest tro - namy zwalniać nasze życiowe tempo, chę monotonna, przez las, a ja lubię oni ciągle pędzą. Wśród pięknych wi - Odcinek pierwszy: przestrzenie i widoki. Muszę być ma - doków schodzimy z góry, docieramy rudny, skoro małżonka przypomina mi Góra Świętej Anny–Kamień Śląski do Kamienia Śląskiego. Przypomina o tym kilka razy. W domu pielgrzyma nocujemy na mi się opowieść o św. Jacku, którego korytarzu i na dodatek na materacu. kaplicę odwiedzamy. Rzecz wydarzyła Wreszcie wyjście z lasu i prze- Niech będzie jak na prawdziwym hisz - się w Gogolinie, tuż przed wywia - dmieścia Opola. Widok budynku Nutri - pańskim Camino. Jeszcze wieczorne dówką znajomy inżynier opowiadał, cii dodaje otuchy, ale to dopiero spotkanie z ojcem Krystianem, który jak syn wieczorem mówi sam do sie - przedmieścia i do schroniska jeszcze wrócił właśnie z Togo, oczywiście bu - bie: „Ty św. Jacku siedzisz sobie w ponad godzinę. Wreszcie jesteśmy na telka dobrego Bordeaux i na materac. Kamieniu i nic cię nie obchodzi, że ulicy Torowej, zmęczenie daje znać, Rano msza w bazylice, plecak na grożą mi dwie jedynki na półrocze”. bolą nogi i drętwieją plecy, bierzemy klucze i do pokoju. Otwieramy plecaki grzbiet i w drogę znakiem żółtej Odcinek drugi: muszli, opolską trasą Via Regia. i… nie ma – druga butelka wina zos - Kamień Śląski–Opole tała w domu. Trzeba więc jeszcze 2 Zapomniałem wspomnieć o zda - km maszerować do Biedronki. Poranek jest piękny, buty nie ob - rzeniu dość niezwykłym. Po mszy poz - cierają, można maszerować. Bardzo najemy młodego franciszkanina, który Odcinek trzeci: bezczas, bezkres i jeszcze ten stary, cmentarz katolicki, ewangelicki czy zawalony już dom. Ktoś w nim kiedyś protestancki, to dochodzę do wniosku, Opole–Chróścice mieszkał z rodziną i też wyruszał do że niepotrzebna mi taka wiedza. W W nocy słychać wyraźnie wycie sąsiada, do gospody, co dzień w pole. naszej wędrówce odcinek ostatni: as - psów. Nie był to jednak sen o psach I pewnie odprowadzał kiedyś syna do faltowa droga do Brzegu. Może on i na Camino w Hiszpanii, rankiem oka - wojska, a że do niemieckiego, to co z najbrzydszy, ale świadomość, że już zuje się, że sąsiadujemy ze schroni - tego – tak tu było jeszcze osiemdzie - koniec, popędza do przodu. Jeszcze skiem dla zwierząt. Wszystkie siąt lat temu. Gdzie oni teraz są, czy dwie godziny i jesteśmy w Brzegu stłoczone za siatką – to wielki dar być ich wędrowanie już się skończyło? przed pomnikiem papieża Jana Pawła wolnym, mieć zdrowe nogi i wędro - Pewne jest tylko to, że ich stary dom II. wać. Mijając opolski rynek, wstępuję już się zawalił. Nazwałem tę naszą drogę „Od Pa - do znajomego w biurze turystycznym. Przechodzimy Odrę, rzekę dla nas pieża do Papieża”, bo to On żegnał Zawsze robi mi rezerwacje na przeloty graniczną: po jednej stronie Ślązacy, nas na Górze Świętej Anny i błogosła - samolotem w dalekie zakątki świata. po drugiej my, ze swoją historią z Dro - wił nam na drogę, a teraz wita. On bę - Jest strasznie zdziwiony, że chodzę hobycza, Lwowa, Stryja czy też moją dzie dla mnie zawsze. Często pieszo. On, pracownik jednego z naj - rodzinną z Mariampola. Zastanawiam powracają myśli o szczęściu – czym większych biur turystycznych w kraju, się nad przyjaźnią bardzo konkretną, ono jest. A Jego właśnie miałem nic nie słyszał o Camino, ale bierze moją z Helmutem. Połączyło nas węd - szczęście spotykać wiele razy: a to w foldery i obiecuje rozdawać innym. rowanie Drogami św. Jakuba u nas, na moim kochanym Krakowie, a to w cza - Opolska katedra jest pusta o tej godzi - Opolszczyźnie, a jeszcze dwa lata sie Jego pielgrzymek po Polsce, a to nie, tylko sprzątaczka, jak to zaradna temu nie znałem ani tej drogi ani jego. w Rzymie. Pielgrzym największy z naj - ślązaczka gania z mopem po wielkiej większych, był nie tylko pielgrzymem posadzce. W Dobrzeniu bardzo ser - Odcinek piąty: – był i wciąż jest Drogą. decznie, po śląsku wita nas w Domu Skorogoszcz–Brzeg Kultury przyjaciel nasz i dróg jakubo - wych Helmut. Na nazwisko mu Sta - Nocowaliśmy oczywiście u Romka rosta, więc funkcję ma dożywotnią. Piwka w jego stajni koni. O Romku i Spotykamy go w drzwiach z córką jego pasjach napisać bardzo trudno, Tekst i zdjęcia: bo jest to osobowość, którą warto po- oraz wnuczką Kamilą, która śpi spo - Krzysztof Tomczak kojnie w nosidełku. Helmut to chyba znać i z nim rozmawiać, i sprzeczać jedyny urzędnik w Polsce, który na się, i dyskutować. To jest Ktoś, tylko drzwiach swojego biura ma muszlę zawsze trzeba mieć przy sobie wino Drogi św. Jakuba. czerwone wytrawne, żeby dobrze PS. Dziękuję mojej żonie Bogusi za wspólną wędrówkę – wsłuchać się w jego ułańskie opowie - już dwudziesty szósty rok. Po południu krótki postój i posiłek ści. przy źródełku św. Rocha, on przecież też wędrował i zawsze jest przedsta - Zaraz za wsią Wronów mijamy wiany z muszlą. Nocleg w Chróści - wiejski cmentarz, który ktoś uporzą- cach u właściciela kręgielni. dkował, i chociaż trudno odczytać na - pisy na nagrobkach i nie wiem czy to Odcinek czwarty:

Chróścice–Skorogoszcz

Znowu piękne, poranne słońce, a ksiądz w kościele, gdy słyszy, że wę- drujemy Drogą Świętego Jakuba, od razu chce przystawić pieczątki. Ozna - cza to, że nie my pierwsi tędy idziemy, ale my nie wędrujemy dla pieczątek. Kiedy się pakujemy do wyjścia, puka gospodarz i zaprasza na śniadanie. W pierwszej chwili odmawiamy, przecież w cenie jest tylko nocleg. Po chwili po - jawia się z żoną i oboje zapraszają, bo przecież pielgrzym z ich domu bez śniadania wyjść nie może. Teraz już odmówić nie wypada.

Kiedy dzisiaj o tym piszę, wraca wspomnienie wędrówki wzdłuż wału nad Odrą. Leniwa rzeka i nas dwoje, muszli”. Moja praca trwała pół wychodzących i to była moja ulubiona Być hospitalero miesiąca i co ważne: byłem tam z część dnia. Druga radosna część, to romowa z Jackiem Fijołkiem dwiema Hiszpankami, około 50-let - moment, kiedy można im było nimi, co dodatkowo wprowadzało cie - powiedzieć: usiądź i odpocznij, napij kaw y aspekt wymiany kulturowej, bo się wody albo wina. Dziś już jesteś przecież Polak i Hiszpanki to różne w domu. Oczywiście wybrałem się na temperamenty i różne podejście do mały kawałeczek Camino, aby poczuć problemów. To, z kim się trafi do tę ziemię znów pod stopami i być wspólnej pracy, to bardzo ważny ele - chociaż przez chwilę pielgrzymem. ment składowy dobrej atmosfery. Ja Bardzo się cieszyłem też z Polaków, miałem szczęście – było bardzo przy - tak nas tam mało w porównaniu z in - jemnie i przyjacielsko. nymi. Na czym polegała Twoja praca? Co mógłbyś poradzić osobom Ponieważ schronisko było wie- wybierającym się do pracy, jako lkie, więc do sprzątania przychodziły Jak to się stało, że zostałeś hospi - wolontariusze w schroniskach na osoby z zewnątrz. Nasza praca talero? I dlaczego? Camino? skupiała się na opiece nad pielgrzy - Podczas pierwszego dnia mojej mami: zakwaterowanie, czyli przyjęcie Niech się zawsze bardzo dużo pielgrzymki dotarłem do schroniska do schroniska, wskazanie pokoju, in - modlą o cierpliwość i dość sił dla jako pierwszy. Ludzie, którzy tam pra - formowanie o miasteczku, dopilnowa - każdego pielgrzyma. Bądźcie też mili, cowali właśnie wychodzili na zakupy, nie, aby wszyscy poszli spać około 22 ale stanowczy dla tych trudnych. więc zostawili mnie i poprosili, abym i zachowywali się odp owiednio do miej - Serio, niech się modlą, i niech się przyjmował przez chwilę gości sca, w którym się znaleźli. Z tym nie było uśmiechają. Uśmiech jest bardzo po - i ustawiał ich w kolejce. Wtedy niemal żadnych problemów. Dodatkowo trzebny. Nie bójcie się też przytuli ć mogłem pierwszy raz zobaczyć, jak to pomagaliśmy trochę przy sprzątaniu, zmarzniętego czy mokrego pie l- jest: być hospitalero. Kilka dni później staraliśmy się kupić na przykład wino czy grzyma. Szczególnie, jeś li jest on dotarłem do schroniska w La Faba, a czekoladę dla pielgrzymów, aby ic h czymś z po łudniowych krajów. Rozróżniajcie tam gospodarzyła rodzina Niemców, przywitać. Chciało się też kultury, bo innym pielgrzymem jest która bardzo dobrze wypełniała swoje porozmawiać z nimi, tym bardziej, że młody Fin, a innym starszy Hiszpan. obowiązki. Po powrocie tęskniłem za niektórzy tego bardzo potrzebowali. Pamiętajcie o tym, co ich różni, ale szlakiem do Santiago, ale pomyślałem Moja mocna strona to znajomość kilku pamiętajcie, że łączy ich wspólne sobie, że fajnie było by zyskać inn ą języków, więc mogłem z tymi ludźmi doświadczenie i wspólny cel. Doda - perspektywę. Stąd był już tylko krok rzeczywiście pogadać i trochę ich wajcie im odwagi, mówcie do nich do podjęcia takiej decyzji. Zgłosiłem wesprzeć, zmotywować do dalszej głośno: ODWAGI! Na każdy kolejny się więc, a podstawowym warunkiem wędrówki. Ważne było też to, że sam etap, i na każdy kolejny dzien. zostania wolontariuszem na Camino przeszedłem jakiś odcinek Camino de Santiago była znajomość języka i wiem, jak się czuje człowiek po 25 Aby zostać wolontariuszem na hiszpanskiego, przynajmniej km marszu. Rano wstawaliśmy Camino de Santiago należy zg łosi ć się kilkudziesięciu najważniejszych słów również wcześnie, aby pożegnać się do jednej z organizacji, kt óre si ę tym i podstawowych zwrotów. z pielgrzymami i włączyć jakąś zajmuj ą, wystarczy wpisa ć to w necie muzykę klasyczną, która pomagała W którym schronisku pracowałeś? po hiszpa ńsku, ja korzystalem z orga - obudzić tych twardo śpiących. Czy to był twój wybór? nizacji w La Rioja. Hospitaleros pracuj ą tylko w schroniskach, kt óre nie Po akceptacji mnie jako pote- Jak wygląda Camino de Santiago maj ą sta łych cen, czyli w których za ncjalnego hospitalero dostałem trzy z innej perspektywy? Gdy to już nie nocleg płaci się do nativo. Warunkiem propozycje schronisk do wyboru i Ty idziesz drogą, gdy to ona prze- koniecznym jest to, że nale ży przej ść różne terminy, abym mógł sobie coś chodzi obok Ciebie? sw ój kawa ł Camino, aby rozumie ć dopasować. W żadnym z tych schro - tych ludzi lepiej i dobrze jest zna ć co - nisk nie byłem nigdy , ponieważ moje najmniej angielski, niemiecki albo fra- Camino zacząłem w Ponferradzie, a Camino z drugiej strony to przede ncuski i chociaż 5 s łó w po hiszpa ńsku, proponowane schroniska byly w La wszystkim słowa pocieszenia dla tych, albo chcie ćsię ich nauczy ć. T rzeba Rioja i Castilla y León, które leżą co w drodze. Trzeba mieć dla nich też si ę liczy ć z kosztami dojazdu wcześniej na szlaku. Wybrałem więc uśmiech i czyste miejsce na nocleg. i prze życia na miejscu, mie ć ubezpie - na podstawie informacji, które Najtrudniejsze dla niektórych hospita - czenie, noclegi zawsze, a jedzenie znalazłem w Internecie: Santo Do - lero jest przyjąć wszystkich tak samo, czesto s ą za darmo. mingo de la Calzada. Tamtejsze albe- nawet tych, których chciałoby się rgue oprócz starej, zabytkowej części, przegnać. Zdarzają się trudni pie l- ma też nowoczesny obiekt, który przy - gr zymi i oni są próbą dla hospitaleros. pomina Boeing 737. Schronisko to Są też na szczęście tacy, którzy to mieści w sumie ponad 230 osób! Ale rekompensują i sprawiają, że ta praca Dziękuję za rozmowę. jest bardzo przyjemna. Z moimi pokoje są czyste, wyposażone w Rozmawiała: Kasia Bednarz całodobowe prysznice z ciepłą wodą. hiszpańskimi wspołpracownicami Kuchnia, Internet, schronisko klasy „5 wstawaliśmy rano, aby pozdrawiać