Październik/Listopad 2004 Numer 1

Zasady właściwej etykiety w Dojo

Hakama – Symbol tradycji

Relacja z obchodów 40 rocznicy istnienia NY WAKACJE Z Od redakcji

Mamy przyjemność oddać w wasze ręce pierwszy numer nowej gazetki MUSUBI. Na łamach naszego małego czasopisma będziemy starali się przybliżyć Wam tematykę związa- ną z aikido, a także zagadnienia dotyczące historii, kultury i sztuki Kraju Kwitnącej Wiśni. Na zajęciach nie ma czasu na omawianie strony teoretycznej dotyczącej treningu, czy problemów związanych z obyczajowością charakterystyczną dla japończyków. Pozycja, którą Wam pro- ponujemy ma za zadanie uzupełnić tę lukę. Co miesiąc postaramy się oddawać Wam do rąk te kilka stron, na których znajdować się będą artykuły, mamy nadzieję, redagowane przez Was samych. Nie zabraknie też aktualności, wywiadów i sprawozdań z najważniejszych dla nas imprez. Już w tym numerze znajduje się obszerna relacja z największego obozu na świecie, w którym wzięło udział trzech członków naszej sekcji.

Życzeniem naszym jest aby pismo to spełniało Wasze oczekiwania, aby było redago- wane przez Was samych. Jeśli chcecie napisać na ciekawy temat, podzielić się swoją opinią na temat aikido – napiszcie o tym. Mile widziane będą prace graficzne, jeśli rysowanie jest czyjąś pasją.

Mamy nadzieję iż artykuły zamieszczane na łamach MUSUBI będą na wysokim pozio- mie merytorycznym. Chcemy dotrzeć do tych tematów, które najbardziej Was nurtują, a nie można ich odnaleźć w dostępnych na rynku pozycjach. Pod koniec każdego numeru znajdzie- cie dwie stałe rubryki: słownik – który przybliży trudne terminy występujące w artykułach, oraz terminarz najbliższych staży. Życzymy miłej lektury.

Piotr Burnos ([email protected]) Bartosz Łuniewski ([email protected])

Spis treści

Początek...... 3 Zasady właściwej etykiety w dojo...... 4 HAKAMA – symbol tradycji...... 5 Wakacje z Aikido...... 8 Słowniczek...... 11 której ważną rolę odgrywają pewne zasady i war- tości jakie każdy z nas powinien wypracować w oczątek... sobie. Dotyczy to każdego kto ćwiczy Aikido – na- uczycieli, uczniów, początkujących. W dojo oso- P by bardziej zaawansowane powinny pracować najciężej. To właśnie posiadacze hakama powin- Dariusz Zięba ni być wzorem dla pozostałych ćwiczących. To wy, powinniście być „starszymi braćmi”, którzy niestru- Macie w rękach pierwszy numer gazet- dzenie wspierają początkujących, są dla nich za- ki która, mam nadzieję, będzie pomagała Wam wsze życzliwi i nigdy nie odmawiają. Każdy po- w rozumieniu kultury Dalekiego Wschodu, której czątkujący lub krótko ćwiczący ma prawo Was częścią jest Aikido. Pisemko będzie się ukazywa- prosić o pomoc w każdej chwili! Początki są trud- ło... od czasu do czasu.. czyli raz na miesiąc lub ne w każdej dziedzinie. Aikido tylko pozornie wy- dwa. Jego autorami możecie być wy sami. Jest tyl- daje się być łatwe. Dlatego należy pamiętać o tym, ko jeden warunek – chcemy przekazywać konkret- iż regularne i świadome uczestnictwo w zajęciach ną wiedzę. Możecie napisać coś ciekawego – za- będzie przynosiło efekty. Nie przejmujcie się lek- praszamy. kim zmęczeniem, bólem mięśni, stawów, itp. Jeże- Zaczął się nowy rak szkolny i akademicki więc li nigdy nie byliście aktywni fizycznie to jest to cał- dojo się zapełnia. Są osoby które ćwiczyły przez kiem normalna reakcja waszego ciała. Z czasem okres wakacji, wracają też nasi sezonowi samu- będzie lepiej i trening da wam więcej satysfakcji. raje, ale także pojawiają się osoby nowe. Wszyst- Jak ktoś powiedział: „każda nawet najdłuższa dro- kim polecam szczególnej uwadze ten numer gdyż ga zaczyna się od zrobienia pierwszego kroku”. zawiera informacje o których każdy wstępujący na Lub też można powiedzieć, że jeżeli czujecie swoje drogę powinien pamiętać. Zasady jakie obowiązu- ciało, to jeszcze żyjecie. Życzę wytrwałości w po- ją w dojo w czasie zajęć nie zawsze są przestrze- dążaniu ścieżką Aikido. gane, a przecież przychodzimy tu po to aby pra- cować nad sobą. Warto je dokładnie przestudio- wać bez względu na to czy ćwiczymy 10 lat, czy też są to nasze pierwsze dni na macie.

Hakama, to nie tylko swego rodzaju relikt P.S.: Od listopada raz na miesiąc będę na przeszłości noszony przez starszych adeptów Aiki- „Wiśle” organizował w soboty 3 godzinne semi- do. To przede wszystkim symbol wartości o których naria dla wszystkich, którzy chcą ćwiczyć wię- w obecnych czasach coraz częściej się zapomina, cej. Chcę aby w nich brały udział osoby z różnych a szkoda. Aikido to nie zbiór technik czy też ćwi- dojo. Zajęcia te będą się odbywały w przedostat- czeń fizycznych, to droga duchowego rozwoju, w nie lub ostatnie soboty miesiąca.

3 2. Zawsze ukłoń się w kierunku kamiza, gdy wchodzisz lub schodzisz z maty. asady właściwej 3. Dbaj o swój strój do treningu i swoją broń. Gi powinno być czyste i naprawione. Broń zawsze Z etykiety w dojo utrzymuj w dobrym stanie, a kiedy jej nie używasz odłóż ją we właściwy sposób i na właściwe miejscu. Bartosz Łuniewski 4. Nigdy nie używaj gi ani broni kogoś innego. 5. Kilka minut przed rozpoczęciem treningu, powinieneś być już rozgrzany, siedzieć w seiza w W dojo, w miejscu ćwiczenia aikido, obo- rzędzie z innymi, zgodnie z hierarchią stopni i w wiązują ścisłe reguły zachowania. Ich pochodze- spokoju medytować. Te kilka chwil przeznacz na nie wynika ze specyfiki japońskiej kultury, filozofii to, aby pozbyć się myśli o codziennych proble- i relacji społecznych. W tradycyjnych szkołach za- mach i przygotować się do treningu. sady zachowania w dojo rzadko kiedy były sfor- 6. Trening rozpoczyna się i kończy oficjalną malizowane i jasno określone. Młodsi uczniowie ceremonią. Bardzo ważne jest aby w niej uczestni- przejmowali je od sempai uważnie ich obserwu- czyć. Jeżeli jednak z jakichś nieuniknionych powo- jąc. W Japonii było i jest to o tyle prostsze, że część dów spóźnisz się, powinieneś usiąść w seiza koło z nich obowiązuje również w codziennym życiu. maty i czekać, aż Sensei zgodzi się abyś dołączył Dla ludzi Zachodu etykieta aiki- do ćwiczących. Ukłoń się i do zwykle wydaje się dość eg- wejdź na matę. Najważniej- zotyczna, nienaturalna i potrze- sze jest to, żebyś nie prze- ba znacznie więcej czasu aby szkadzał innym. została przyswojona. Sprawa 7. Seiza to najbardziej utrudnia fakt, że w wielu szko- właściwy sposób siedzenia łach liczba starszych uczniów na macie. Jeżeli jednak masz jest stosunkowo niewielka w po- np. uszkodzone kolano, mo- równaniu z ilością osób począt- żesz usiąść w siadzie skrzyż- kujących. Jeszcze bardziej sytu- nym (po „turecku”). Nigdy acja komplikuje się w szkołach nie rozkładaj nóg na boki, nowych, gdzie wszystko buduje nie pokazuj podeszew stóp, się jeszcze wolniej. nie podpieraj się rękami ani plecami o ścianę. Pamiętaj, Rozsądne zatem wydaje że w każdej chwili musisz się przedstawienie zasad ety- być uważny i gotowy. kiety aikido w sposób jasny, 8. Nie wychodź z dojo całościowy i bezpośredni. Po- w czasie trwania treningu, nieważ w zależności od szko- chyba że doznałeś kontuzji ły, nauczyciela, federacji regu- lub jesteś chory. lamin ten może się nieco różnić Morihei Ueshiba 9. W czasie treningu, (np. być bardziej lub mniej ry- gdy Sensei demonstruje tech- gorystyczny lub szczegółowy) w tym miejscu na- nikę, usiądź w seiza i uważnie przyglądaj się temu leży powołać się na autorytet, którego słowa nie co jest prezentowane. Gdy Sensei skończy, ukłoń będą budzić wątpliwości. Shihan Mitsugi Saotome się w jego kierunku a następnie znajdź partnera, uchi deshi O–Sensei z tego samego okresu co sen- ukłońcie się sobie i niezwłocznie zacznijcie ćwi- sei Yamada, w swojej książce Aikido and the Har- czyć. mony of Nature wymienia następujące reguły ety- 10. Kiedy Sensei przerywa ćwiczenie, natych- kiety aikido: miast przerwij to co robisz, ukłoń się i podziękuj partnerowi a następnie szybko usiądź w rzędzie z 1. Zawsze, gdy wchodzisz lub wychodzisz z innymi osobami. dojo, wykonaj ukłon w pozycji stojącej. 11. Nigdy nie stój bezczynnie na macie. Po-

4 winieneś ćwiczyć lub siedzieć z boku w seiza i cze- kać na swoją kolej. 12. Jeżeli w czasie treningu koniecznie chcesz AKAMA – symbol zadać Senseiowi pytanie, podejdź do niego (nigdy nie wołaj, aby on przyszedł do ciebie), ukłoń się i H tradycji zaczekaj aż zwróci na ciebie uwagę. 13. Kiedy Sensei udziela tobie wskazówek, Piotr Burnos usiądź w seiza i patrz uważnie. Ukłoń się i podzię- kuj gdy skończy. Kiedy Sensei poucza innych obok ciebie możesz przerwać ćwiczenie, usiąść w seiza, W zamierzchłej przeszłości Wyspy Japoń- i dokładnie obserwować. Podziękuj gdy skończy. skie stały się siedliskiem mieszaniny ludów przy- 14. Okazuj szacunek wszystkim bardziej za- byłych w różnym czasie z różnych stron konty- awansowanym od ciebie. Nigdy nie sprzeczaj się nentu. Do czasów historycznych ta mieszanka lu- z nimi o właściwy sposób wykonywania techniki. dów zasiedlających archipelag japoński wykształ- 15. Jesteś w dojo aby ćwiczyć, nie staraj się ciła swoją, bardzo charakterystyczną kulturę oraz nikogo przekonywać do swoich poglądów. sztukę. Przyjrzyjmy się bliżej strojom pochodzą- 16. Jeśli znasz technikę, którą właśnie ćwiczy- cym z tamtego okresu a konkretnie hakama – cha- cie możesz pomóc osobie początkującej. Nie po- rakterystycznemu elementowi codziennej odzieży winieneś jednak pouczać innych jeżeli nie posia- samurai. dasz stopnia yudansha. 17. Ogranicz do minimum rozmowy w cza- W skodyfikowanym systemie społecznym śre- sie treningu. dniowiecznej Japonii, strój był symbolem statusu 18. Nie próżnuj w czasie treningu. Mata jest społecznego każdego bushi. Samuraje wyróżnili dla tych, którzy chcą ćwiczyć. się od reszty społeczeństwa odrębną odzieżą, któ- 19. Mata powinna być zamiatana przed i po rej przywilej noszenia przysługiwał tylko szlachet- zajęciach. Każdy z ćwiczących jest odpowiedzial- nie urodzonym. Przedstawiciele niższych stanów ny za utrzymywanie dojo w czystości. mogli nosić ceremonialną garderobę tylko w wy- 20. Niedopuszczalne jest jedzenie, picie i żu- jątkowych przypadkach i za specjalnym pozwole- cie gumy na macie i w dojo. niem. Na znak szczególnej łaski mogli oni zało- 21. W czasie treningu nie powinieneś nosić żyć hakama gdy wymagała tego okazja np. po- żadnej biżuterii. grzeb, ślub lub święto. Naruszenie zakazu nosze- 22. Nigdy nie pij alkoholu jeżeli masz na so- nia takiej odzieży przez warstwy niższe podlega- bie gi. ło surowej karze.

Na co dzień samuraje zakładali odzież skła- dającą się z trzech części: bluzy noszonej na ra- mionach tzw. kimono oraz spodni, które były od- powiednikiem bielizny, hakama – szerokich, czę- sto plisowanych spódnico–spodni oraz narzutki haori. Haori była zazwyczaj ciemnego koloru i posiadała specjalny krój z rozcięciem u dołu pleców. Narzutkę tę wiązano z przodu bia- łym sznurkiem co harmonizowało z białymi herbami rodowymi naszytymi w ściśle okre- ślonych miejscach. Herb rodowy (kamon) dziedziczony razem z nazwiskiem, miał dla samuraja szczególną wartość jako atrybut klasy rządzącej oraz element linii genealo- gicznej.

5 Na kimono, a przed przywdzianiem haori, sa- w całości nóg. Jej długość była tak dobrana aby murai zakładał hakama – przypominające spódni- przykryć uda tylko w pozycji siedzącej (suwariwa- ce, często plisowane spodnie w formie szerokich za). Ostatni rodzaj hakama to nagabakama – do- szarawarów. Ten charakterystyczny element stro- chodzące do kilku metrów długości obszerne sza- ju bushi, zanim stał się rawary. Była to cere- częścią codziennej odzie- monialna odzież no- ży miał swoje konkretne szona przez np. da- zastosowanie. Hakama imyo lub hatamo- miały chronić nogi wo- to na audiencjach u jowników poruszających Szoguna. Wlokące się konno przed zranie- się, specjalnie zawi- niem w czasie szybkiej jane nogawki unie- jazdy. W takich warun- możliwiały porusza- kach wysoka, ostra roślin- nie się w pozycji sto- ność z łatwością mogła- jącej, a w suwariwa- by przeciąć skórę. Haka- za ograniczały zdol- ma, na wzór kowbojskich ność do gwałtownych „klap”, miały zapobiegać ruchów. Wykona- takim przypadkom. A po- nie skutecznego ata- nieważ starożytni wojow- ku przez podwład- nicy byli z definicji „kon- nego przeciwko swe- nymi rycerzami” ten ele- mu panu stawało się ment szaty na dobre za- w takich okoliczno- gościł jako stała część ściach niemożliwe. stroju bushi. Jednak wraz z przemianami zacho- Kisshomaru Ueshiba Współczesna dzącymi w kraju kwitną- joba hakama jest za- cej wiśni, kawaleria zaczęła tracić na wartości. Już zwyczaj wykonana z bawełny. Posiada siedem plis w 1600 roku sztukę jeździectwa zawężono do ce- – 5 z przodu i 2 z tyłu na wzór średniowiecznego remonialnej postaci, a wprowadzona przez szogu- pierwowzoru. Każde zagięcie to jedna cecha, któ- nat Tokugawa kontrola liczebności koni ograniczy- rą powinien odznaczać się noszący hakama: ła liczbę konnych jeźdźców do minimum. Hakama jednak przetrwały i zaczęły pełnić rolę ceremonial- Chugi – Pierwszy plis oznacza lojalność i od- ną, jako część garderoby wyróżniająca kastę wo- danie wobec pana, mistrza lub sprzymierzeńca. jowników od reszty społeczeństwa. Gi – odzwierciedla wewnętrzną wartość po- Rozróżnia się kilka rodzajów hakama, o od- siadacza hakama. Poprzez wykazywanie takich miennym kroju i długości, zakładanych w zależno- cech jak prawość czy moralność – samurai po- ści od zajmowanej pozycji w hierarchii społecznej winien dążyć do nienagannej postawy określonej oraz okoliczności wymagających odpowiedniego przez bushido. stroju. Pierwszy rodzaj to tak zwane joba hakama, które w prawie niezmienionej formie przetrwały Jin – Życzliwość, wyrozumiałość, dobrotliwość do dziś i są noszone przez współczesnych adep- – to cechy przypisane do trzeciego plisu. tów sztuk walk. W przeważającej większości przy- padków nosili je również średniowieczni bushi. Są Makoto – Uczciwość i szczerość – symbole ko- wiązane w pasie i opadają w dół na wysokość ko- lejnej kantki. stek. Przywdzianie tak długiej hakamy nie zawsze było pożądane. Gdy sytuacja wymagała swobody Meiyo – symbolizuje najważniejszą dla wo- ruchów lub noszenie joba hakama z innych przy- jownika wartość: honor (lecz również dostojeństwo czyn było niemile widziane, wojownik zakładał i reputację). skróconą wersję szarawarów. Nie zakrywała ona

6 Rei – Ukłon – jest wyrazem naszego szacunku, Opowiada Saito Sensei: ale również pozdrowieniem. Rei symbolizuje ety- „Sytuacja ekonomiczna po II Wojnie Świato- kietę oraz grzeczność. wej była tragiczna. W sklepach nie było produk- tów a dostanie nowej hakama graniczyło z cudem. Yuki – ostatnia kantka: odwaga, męstwo, W skutek niedoboru materiału ćwiczyliśmy bez dzielność – cechy bliskie prawdziwemu wojowni- hakama a te nieliczne które były w dojo były już kowi. okropnie połatane. W takich warunkach ktoś wy- sunął sugestię – dlaczego by nie ćwiczyć w haka- O–Sensei zwykł mawiać na temat znaczenia ma od 1 dan? – Koncepcja ta została zaakcepto- plisów hakama: wana co pozwoliło uniknąć wydatków w tych cięż- „Siedem plis oznacza siedem cnót budo (...) kich dla nas czasach. Idea stojąca za tym pomy- Każdą z nich możemy odnaleźć w kodeksie wo- słem była więc bardzo prozaiczna, nie ma to nic jowników przeszłości. Noszenie hakama jest czę- wspólnego z symbolem wysokiego stopnia czy za- ścią tradycji przekazywanej z pokolenia na poko- awansowania adepta”. lenie. Hakama jako świadek tamtych czasów, po- winna skłonić nas do zastanowienia się nad praw- Shihan Shigenobu Okumura, posiadający 9 dan dziwą naturą bushido. Aikido wyrosło na gruncie Aikikai, wielce poważany uchi deshi O–Sensei snuje tradycji bushido – ducha Japonii. Codzienny tre- refleksje na ten temat w pracy The Principles of Aiki- ning powinien odbywać się ze świadomością war- do. tości symbolizowanych przez hakama.” „Podróżując po świecie mam okazję obserwo- wać zachowania w różnych dojo. W wielu miej- Dziś niewiele osób pamięta o słowach O–Sen- scach yudansha utracili skromność i pokorę. My- sei. Hakama z symbolu tradycyjnych cnót stała się ślą że hakama to symbol władzy i doświadcze- symbolem posiadania wysokiego stopnia. Mało kto nia. Ukłon wykonywany w stronę portretu O–Sen- wie, że w dojo O–Sensei noszenie hakama było obo- sei z takim przeświadczeniem jest niczym więcej wiązkowe bez względu na posiadany stopień. Dzisiej- jak kpiną.(...) Jeśli pozostaniemy wierni słowom sza tradycja zakładania hakama od stopnia shodan O–Sensei dotyczącym znaczenia stroju, być może została wymuszona sytuacją panującą w Japonii po będzie nam łatwiej zrozumieć Drogę, której po- wojnie. święcił swe życie”.

7 WAKACJE Z AIKIDO Piotr Burnos

Gdy czterdzieści lat temu Yoshimitsu Yama- da został delegowany do Stanów Zjednoczonych przez Hombu Dojo nie miał nic. W Nowym Jorku zaczynał od zera, na każdym kroku napotykając trudności głównie natury finansowej. Pomimo kłód jakie nowy, nieznany świat rzucał mu pod nogi nie poddał się. Jego charyzma, upór i determina- cja zostały dostrzeżone przez pierwsze, nielicz- ne grono uczniów. Z ich pomocą zaczął budować podwaliny tego, czym dzisiaj jest New York Aiki- kai – jedno z najlepszych dojo na świecie. Czter- dzieści lat wyrzeczeń, ciężkiej pracy i całkowite- go zaangażowania przyniosło rezultat. Nowojor- ska szkoła to jedyne dojo na świecie gdzie naucza dwóch bezpośrednich uczniów O-Sensei – Yoshi- mitsu Yamada i Seiichi Sugano – obydwaj w stop- niu 8 dan Shihan. Wspiera ich grono „Starych” Nasza ekipa pod nowojorskim dojo uchi deschi, obecnie w stopniach 7–5 dan, którzy z Nowym Jorkiem są związani nierzadko ponad na pierwszy rzut oka mało znaczące, pozwalały, trzydzieści lat. Stała liczba studentów – około dwu- po dłuższym przemyśleniu, zrozumieć bardzo wie- stu osób, oraz liczni przyjaciele z całego świata le. No cóż, jak mówią diabeł tkwi w szczegółach, a stanowią o niezwykłym klimacie panującym w tej Harvey potrafi wskazać najmniejszy niuans. Choć szkole. To właśnie tam wybraliśmy się na tegorocz- mieliśmy obowiązek być „tylko” na trzech trenin- ne wakacje – wakacje z aikido. gach dziennie zawsze staraliśmy się przebywać na macie jak najdłużej. Mieszkając w dojo chcieli- Zaraz po przyjeździe, dostaliśmy status Vi- śmy wykorzystać ten czas jak najbardziej efektyw- sitors czyli gości w dojo. Jako takich obowiązywa- nie. Jedynym ograniczeniem była własna kondycja ły nas te same zasady co uchi deshi – dbanie o po- i warunki klimatyczne. Choć ogromne wentylato- rządek i utrzymanie dojo oraz udział w co najmniej ry tłoczyły niby to świeże powietrze, to po czwar- trzech treningach dziennie. Jak się okazało było to tym, piątym treningu mieliśmy naprawdę dość. By- wystarczająco dużo aby cały dzień spędzić na ma- liśmy zmęczeni ale szczęśliwi i z niecierpliwością cie. Poranny trening cieszył się zawsze dużym za- wyczekiwaliśmy kolejnego poranka. Z treningu na interesowaniem gdyż prowadzony był przez naj- trening „zaprzyjaźniliśmy” się z ciągłym przeby- bardziej doświadczonych nauczycieli. Yoshimitsu waniem na tatami i po krótkim czasie pobyt poza Yamada, Steve Pimsler, Robert Workoff, Jane S. matą był wręcz stanem nienaturalnym. Gdy zaczy- Ozeki to z nimi zaczynaliśmy dzień. Od popołu- na się odczuwać prawdziwy komfort z ciągłego dnia do późnego wieczora zajęcia odbywały się treningu, doskonalenia umiejętności technicznych, prawie bez przerwy. Harvey Konisberg, jeden z gdy można korzystać z bogatego doświadczenia pierwszych uchi deshi w NY Aikikai, prezentował ludzi, którzy swoje życie poświęcili aikido, słowo niezwykle wysoki kunszt techniczny. Jego uwagi, „trening” nabiera nowego znaczenia.

8 31 lipca rozpoczęły się obchody czterdzie- Sześć intensywnych treningów dziennie prowa- stej rocznicy istnienia New York Aikikai. Z tej oka- dzonych przez najlepszych instruktorów na świe- zji został zorganizowany obóz w uroczej miejsco- cie stanowiło nie lada wyzwanie dla naszej kondy- wości Hammilton około 300 mil na północ od No- cji i samozaparcia. Co można powiedzieć o shiha- wego Jorku. Byliśmy gośćmi tamtejszego Uniwersy- nach prowadzących zajęcia? Każdy z nich jest zu- tetu Colgate, dzięki czemu zaplecze socjalne było pełnie inny pod względem technicznym, prezentu- na wysokim poziomie. Na obóz przyjechało około je także odmienne podejście do treningu i prowa- tysiąca osób z całego świata, dosłownie z każde- dzenia zajęć. go kontynentu. Zajęcia prowadzili: To zastanawiające na pierwszy rzut oka Doshu Moriteru Ueshiba spostrzeżenie można wytłumaczyć śledząc ich bio- Nabuyoshi Tamura grafie. Każdy ćwiczył w innym okresie, każdy w innych warunkach, inne czynniki wpływały na roz- Seiichi Sugano wój ich aikido, w końcu, każdy z nich jest, po pro- Yutaka Kurita stu innym człowiekiem. Z drugiej strony jednak, Yukio Kawahara daje się dostrzec jeden wspólny mianownik, który Ichiro Shibata łączy wszystkich uczniów Ueshiby. Wydaje mi się, Hayato Osawa choć oczywiście mogę się mylić, że jest to głęboka T.S Okuyama wiara w naukę O–Sensei na jej duchowym pozio- mie oraz szacunek należny Twórcy aikido a także oraz kilku innych nauczycieli pokora wobec tego czym się zajmują. Wszystko, głównie z Nowego Jorku jak twierdzi Kurita sensei, zaczyna się od naszego podejścia i pierwszego ukłonu wykonanego w stro- „Rewia gwiazd”, która zapiera dech w nę kamiza; „Ukłon wykonany od niechcenia, tylko piersiach. Tak liczne grono „potomków dziadka” w dlatego, że tak trzeba świadczy o niezrozumieniu jednym miejscu – to nie zdarza się często. Nieste- istoty tego czym jest budo; aikido to nie sport czy ty, od czasu obchodów trzydziestej rocznicy, dzie- jakaś forma współzawodnictwa, aikido to budo”. sięć lat temu, odeszło dwóch wielkich shihanów Yamada sensei ma podobne zdanie na ten temat. – i Akira Tohei. To ich pamięć w Miałem okazję rozmawiać z Nim o tym jeszcze w pierwszej kolejności uczcił Y. Yamada na inaugu- Nowym Jorku: „Aikido nie jest systemem walki któ- racyjnym trenin- gu. Lecz zaraz potem zaczęło się! Wyczuwal- na w powietrzu energia zgroma- dzona na ma- cie została uwol- niona. Rozpo- czął się pierw- szy trening. Za- jęcia podobnie jak w Nowym Jorku trwały cały dzień. Pierwsze rozpoczynały się o 6:15 rano, a ostatnie kończy- ły się o 20:30.

od lewej: Doshu Moriteru Ueshiba, Nabuyoshi Tamura, Yutaka Kurita, Ichiro Shibata, Hayato Osa- wa, T.S. Okuyama 9 ry można wykorzystywać na ulicy, ludzie często tego nie rozumieją. Aikido jest Sztuką, sposobem na życie, który jest w stanie to życie wzbogacić. Je- stem bardzo wdzięczny losowi że miałem okazję spotkać O–Sensei i poznać jego budo.” Po chwi- li dodaje: „Nikt, nawet trochę, nie zdołał się zbli- żyć do poziomu technicznego O–Sensei..” To za- stanawiające jak bardzo nauka jednego człowieka zmieniła życie shihanów biorących udział w obo- zie. Czy my w dzisiejszej rzeczywistości jesteśmy w stanie korzystać z tej samej spuścizny?

Największe zainteresowanie wzbudza- ły treningi Tamura sensei i oczywiście Doshu. Ten ostatni pojawił się w Hammilton we czwartek. Or- ganizatorzy szacują, że w treningu prowadzonym przez Moriteru Ueshibę wzięło udział około tysią- ca osób. Był to kulminacyjny punkt całej impre- Harwey Konisberg (7 dan)

zy. Aikido prezentowane przez Doshu jest niepo- dobne do tego, co można zobaczyć u któregokol- wiek z Shihanów. O ile każdy z Shihanów ma swój własny styl, o tyle o Doshu nie można tego powie- dzieć. Wiele osób twierdzi że jest to najczystsze aikido na świecie, aikido pochodzące z samego źródła. Ciężko jest ocenić czy ludzie Ci mają rację, czy też nie. Jedno jest pewne – aikido prezento- wane przez Doshu wydaje się być niebywale pro- ste. Sam Doshu zwracał na to uwagę: „Jest kilka podstawowych ruchów, reszta to tylko ich kombi- nacja”. Obóz zakończyła oficjalna kolacja. Prze- mówieniom i podziękowaniom składanym na ręce sensei Yamady nie było końca. Sensei był wyraź- Trzeci Doshu Moriteru Ueshiba nie wzruszony... A później rozpoczęła się zaba- wa... do późna...

Pobyt w Stanach dostarczył nam niezapo- mnianych wrażeń. Treningi pod okiem najbardziej doświadczonych nauczycieli – nie do przecenie- nia. Dziesiątki godzin spędzone na macie w No- wym Jorku to doświadczenie wyjątkowe i niepo- wtarzalne, którego wszystkim Wam życzę.

Treningi Doshu przyciągały tłumy ćwiczących

10 Słowniczek Budo – dosłownie „wojenne drogi”. Zespół poglądów, zasad, odnoszących się do wojskowych aspektów kul- tury Japonii.

Dojo – dosłownie „miejsce drogi”. Pierwotnie nazwa stosowana dla buddyjskich świątyń i innych pomieszczeń, gdzie praktykuje się Drogę. Obecnie terminem tym określamy salę treningową tradycyjnych japońskich sztuk walk.

Doshu – lider, ten który wskazuje Drogę. Obecnym trzecim Dohu aikido jest wnuk Twórcy aikido Moriteru Ueshi- ba.

Gi (aikidogi) – ubiór treningowy.

Hombu Dojo – Kwatera główna Aikido, siedziba Fundacji Aikikai. Budynek mieszczący się w dzielnicy Shinju- ku w Tokio.

Kamiza (shomen) – dosłownie „miejsce Boga”. Centralne miejsce każdego dojo poświęcone pamięci Twórcy aikido Morihei Ueshiba oraz duchowi aikido. Zwyczajowo znajduję się tam portret O–Sensei oraz kaligrafia gaku z napisem Ai–Ki–Do.

Seiza – pozycja siedząca.

Sempai (Senpai) – Starszy stopniem. Na relacjach sempai – kohai (starszy–młodszy) jest oparta hierarchiczna struktura stopni w japońskich sztukach walk.

Shihan – termin ten można przetłumaczyć jako mistrz, nauczyciel lub osoba o wzorowym charakterze. Zarezer- wowany dla najbardziej doświadczonych nauczycieli (od stopnia 6 dan). Jedno z trzech pojęć określających do- świadczenie instruktora (w kolejności): fuku shidoin, shidoin, shihan.

Shodan, Nidan, Sandan... – pierwszy, drugi, trzeci itd. stopień mistrzowski.

Suwariwaza – techniki wykonywane w pozycji siedzącej.

Uchi deshi – uczeń mieszkający w dojo, gdzie całkowicie poświęca się treningowi i służbie swojemu mistrzowi.

Yudansha – posiadacz stopnia mistrzowskiego, termin używany w stosunku do osób ze stopniami dan.

ajbliższe seminaria: N

YOSHIMITSU YAMADA 8 Dan Termin: 27–28 listopad 2004 Aikikai Shihan Miejsce: Landessportzentrum, Jahngasse 2 A–8010 Graz – Austria Koszt: 40 euro

CHRISTIAN TISSIER 7 Dan Termin: 13–14 listopad 2004 Aikikai Shihan Miejsce: ul. Kamienna 17, Kraków Koszt: 120 zł

„Musimy zachować ducha Budo, niezależnie od tego w jaki sposób ćwiczymy”

Yoshimitsu Yamada

PISMO TYLKO DO UŻYTKU WEWNĘTRZNEGO