670 LAT HISTORII, KULTURY I TRADYCJI MAŁEJ BOBOLICKIEJ OJCZYZNY

670 Jahre der Geschichte, Kultur und Tradition kleiner bobolicer Heimat

Biuletyn konferencyjny

BOBOLICE 2010 

Wydawca: Towarzystwo Ekologiczno - Kulturalne w Bobolicach, Urząd Miejski w Bobolicach

© by 2010 Towarzystwo Ekologiczno - Kulturalne w Bobolicach, Urząd Miejski w Bobolicach

Zdjęcie na okładce: Marek Malazdra

Konferencja pod honorowym patronatem Stanisława Gawłowskiego Sekretarza Stanu – Wiceministra Środowiska

Redakcja: Janusz Koczkodaj, Krzysztof Kwinta, Halina Michalak

Autorzy referatów: Adam Frydrysiak, Michał Jasiulewicz, Bronisław Malinowski, Danuta Szewczyk

Projekt jest dofinansowany przez Unię Europejską ze środków Europejskiego Funduszu Rozwoju Regionalnego oraz budżetu państwa (Fundusz Małych Projektów INTERREG IVA Euroregionu )

Skład, druk i oprawa: Drukarnia „Tempoprint”, Szczecinek, ul. Harcerska 2 www.tempoprint.pl  Wstęp ocznica powstania rodzimej miejscowości to zawsze chwila niezwykle ważna w życiu lokal- Rnej społeczności i każdego mieszkańca. Przecież tutaj urodziliśmy się lub zamieszkaliśmy, tutaj narodził się w nas szacunek wobec tradycji i historii, tutaj kształtował się nasz charakter i uczucia, nasze plany i marzenia. Chwile wspomnień w tym wyjątkowym dniu uroczystości jubileuszowych służą integracji społecznej, służą tworzeniu kultury regionu, pozwalają zastanowić się, co osiągnęliśmy, i co jesz- cze przed nami, dokąd zmierzamy jako jednostka i jako społeczność. Całe pokolenia, przez 670 lat tworzyły historię miasta i tej ziemi. Teraz, po wielu przemia- nach w tyglu historii zauważamy to, co było w niej złe i to, co przyczyniło się do istnienia miasta w obecnej formie. Współczesna społeczność Bobolic jest, w sensie integracji, społecznością młodą, kształtuje swoje oblicze i tworzy nową kulturę. Nie zapomina jednak o tych, którzy kładli zręby pod budowę Bobolic. I właśnie dzięki, między innymi, Im jest dzisiejsza konferencja. W niniejszym Biuletynie prezentowane są opracowania, które mają na celu, zarówno przypom- nienie lokalnej historii mieszkańcom, a szczególnie młodzieży, a także pokazanie specyfiki miasta i regionu. Uzupełnieniem opracowania jest galeria zdjęć ukazująca miasto, okolice Bobolic i ich piękną przyrodę. Autorzy mają nadzieję, że publikacja spotka się z życzliwym przyjęciem i przyczyni się do poznania wiedzy o dziejach i kulturze Bobolic, że będzie solidną podstawą naukową w procesie poznawania naszej „małej ojczyzny”. Prezes Towarzystwa Ekologiczno-Kulturalnego w Bobolicach Janusz Koczkodaj Einführung in Jahrestag der Geburtsstadt ist immer ein sehr wichtiger Moment im Leben der örtlichen EGemeinschaft und jedes einzelnen Bürgers. Doch hier sind wir geboren haben gelebt, hier wird in uns ein Respekt für die Tradition und Geschichte geboren, hier wird unser Charakter und unsere Gefühle, unsere Pläne und Träume geformt. Momente der Erinnerung in diesem einzigartigen Jubiläum sind für die soziale Eingliede- rung, sie dienen der Schaffung einer Regionkultur, ermöglichen zu prüfen, was wir schon erreicht haben und was vor uns, wonach wir uns als eine Einheit und als die ganze Gemeinschaft wenden. Die ganze Generationen haben durch 670 Jahre die Geschichte der Stadt und des Landes gebildet. Nun, nach vielen Verwandlungen in den Tiegel der Geschichte sehen wir, was in ihr schlecht war und das, was dazu beigetragen hat, dass die Stadt heute in ihrer gegenwärtigen Form existieren kann. Die heutige Gesellschaft in Bobolice ist, im Sinne der Integration, eine Gemeinschaft von jungen Bobolicern und sie formt ihr Gesicht und schafft eine neue Kultur. Sie vergisst aber Keinen von denen, die die Grundlagen der Konstruktion von Bobolice gelegt haben. Und dank Ihnen unter anderem, ist die heutige Konferenz. Dieses Bulletin beschreibt die Entwicklung, die sowohl den lokalen Bewohnern die Geschichte erinnern soll, aber vor allem auch den jungen Menschen, es soll die Spezifizität der Stadt und Re- gion nachweisen. Eine Ergänzung davon ist eine Foto-Galerie, die die Stadt, ihre Umgebung und schöne Natur zeigt. Die Autoren hoffen, dass die Veröffentlichung mit warmen Empfang erfüllt wird und bringt das Wissen über die Geschichte und Kultur von Bobolice bei, dass es eine solide wissenschaftliche Grundlage in dem Prozess des Lernens über unsere „kleine Heimat” wird. Janusz Koczkodaj Präsident der Gesellschaft für Ökologie und Kultur in Bobolice  Szanowni Państwo ieszę się, że zechcieliście przyjąć zaproszenie na tę wyjątkową uroczystość. Jest mi niezmiernie miło, ze możemy dzisiaj razem świętować jubileusz miasta. 670-lat historii Bobolic, to doskonała okazja do przypomnienia sobie dziejów mia- sta. CNic tak nie zmusza do refleksji i zastanowienia nad swoją „małą ojczyzną”, jak okrągły jubi- leusz. Historia miasta sięga korzeniami epoki brązu i początków epoki żelaza. Już w I i II wieku na- szej ery w okolice Bobolic docierali kupcy rzymscy. W 1107 r. Bolesław III Krzywousty, w czasie kampanii pomorskiej, zdobył ziemię bobolicką . Ziemia bobolicka była wiele razy przekazywana z rąk biskupstwa kamieńskiego klasztorowi Cystersów. W końcu klasztor Cystersów przekazał tę ziemię Zakonowi Krzyżackiemu. Za 1850 grzywien srebra, 27 lutego 1339 r. biskupi kamieńscy odkupili ziemię bobolicką od niemieckich rodów rycerskich, z zamierzeniem zbudowania twierdzy. Biskup kamieński Fryderyk I von Ei- ckstedt, w dniu 17 kwietnia 1340r. nadaje osadzie nazwę „Bublitz”. Paweł Barcewicz i Gerhard Goldbecke, to dwaj rycerze, osadźcy, którym powierzono założe- nie miasta. Miasto miało być położone po prawej stronie rzeki Chociel. Biskup kamieński Johann von Sachsem-Lauenburg w dniu 13 kwietnia 1350 r. potwierdził wszystkie przywileje i własności przyznane miastu. Ludność zamieszkała w granicach miasta, otrzymała miary i pieniądze, takie same jak Kołobrzeg. Ziemia, wraz z jeziorami Chlebowo i Trzebień, została przydzielona miastu i zwolniona od podatków na okres 10 lat. Mieszkańcy otrzymali prawo wybudowania jednego mły- na na rzece Chociel. W zamian za te przywileje, mieszkańcy mieli obowiązek wybudowania rowu wokół miasta, na szerokość 40stóp. I tak, 13 kwietnia 1350 r. rozpoczęła działalność Rada Miejska. Bobolice aż czterokrotnie zmieniały właściciela, były wiele razy niszczone przez pożary, nie ominęły go epidemie ospy i cholery. Dopiero XVIII i XIX wiek przyniosły miastu znaczny rozwój. Rozwinęło się tradycyjne rze- miosło, ale również sukiennictwo, cegielnie, gorzelnie, mleczarnie, tartaki, powstała również ma- nufaktura garbarstwa. W 1872 r. powołano bobolicki, fakt ten miał przełomowe znaczenie dla rozwoju miasta. Utworzono połączenie kolejowe z Połczynem Zdrój i Sławnem, jest to rok 1896. W 1905 r. powstaje połączenie kolei wąskotorowej z Białogardem i Koszalinem. W okre- sie międzywojnia zostaje rozbudowany szpital a także zbudowano średnią szkołę rolniczą. Okres II wojny światowej przyniósł Bobolicom ogromne zniszczenia. Bobolice zostały zajęte przez Ar- mię Czerwoną 26 lutego 1945 r. Miasto zostało spalone. Wskutek zniszczeń wojennych Bobolice utraciły prawa miejskie i weszły w skład powiatu koszalińskiego. Bobolice była pierwszą utworzoną gminą obwodu koszalińskiego. Bobolice należały do jednej z pierwszych gmin, w któ- rych utworzono administrację. Pierwszym wójtem został Mieczysław Tomecki, zaś pierwszymi osadnikami byli jeńcy wojenni. Już 2114 (dwa tysiące stu czternastu) Polaków zamieszkiwało gminę Bobolice, w czerwcu 1945 r. W związku z tym zaistniała możliwość powołania Gminnej Rady Narodowej. Jej przewodniczącym zostaje Mikołaj Tomaszewski. Zarząd Gminy w Boboli- cach i Gminna Rada Narodowa działały do 1950 r., ponieważ właśnie w 1950 wydano ustawę, któ- ra likwidowała dwutorowość aparatu administracyjnego. Powołano rady narodowe jako jednolite organy władzy państwowej. Gminna Rada Narodowa wraz z jej prezydium działały w Bobolicach, w latach 1950-1954. Rozporządzeniem Prezesa Rady Ministrów z dnia 1 stycznia 1958 r. ponownie nadano Bobolicom prawa miejskie. Inauguracyjna sesja Miejskiej Rady Narodowej odbyła się 13 lutego 1958 r. Stopnio- wy okres rozwoju przyniosły lata 1958-1972. W wyniku kolejnej reformy administracyjnej, w 1972 r., zlikwidowano gromady, w miejsce których utworzono gminy jako podstawowe jednostki administra- cyjne. Miasto Bobolice połączono administracyjnie z gminą tworząc wspólny Urząd Miasta i Gminy. 

Lata 70-te i 80-te to spokojny rozwój gospodarczy i kulturalny miasta. Koniec lat 80-tych przy- nosi przemiany społeczno-polityczne, które dotykają również Bobolic. Upada większość zakładów pracy w mieście, z dnia na dzień rośnie bezrobocie. Na taką sy- tuację miały również wpływ zmiany administracyjne w Polsce. Zlikwidowano 49 województw, w zamian powołano do życia 17 dużych województw. Niestety utracił status miasta woje- wódzkiego, został tylko „powiatem”. Odbiło się to niekorzystnie na sytuacji społeczno-gospodar- czej Koszalina, co miało również wpływ na rozwój gospodarczy Bobolic. Po okresie stagnacji rozpoczyna się stopniowy rozwój miasta. Powstaje szereg nowych, już prywatnych przedsiębiorstw. Coraz więcej osób bezrobotnych znajduje pracę. Zachodzą również zmiany społeczne, wielu mieszkańców wyjeżdża z Bobolic w poszukiwaniu pracy, młodzież do szkół średnich i wyższych uczelni. A jednak wiele osób zostaje, ale i wracają do swojej „małej ojczyzny” Ci, którzy wyjechali za chlebem, ponieważ nie wyobrażają sobie życia poza „swoją małą ojczyzną”. Sylwester Sobański Burmistrz Bobolic Meine Damen und Herren ch bin froh, dass Sie die Einladung zu diesem besonderen Anlass angenommen haben. Ich freue mich sehr, dass wir heute zusammen das Jubiläum der Stadt feiern können. I 670-jährige Geschichte der Stadt Bobolice ist eine ausgezeichnete Gelegenheit um sich an die Geschichte der Stadt zu erinnern. Nichts zwingt uns so gut zum Nachdenken über unsere “kleine Heimat”, wie ein rundes Jubiläum. Die Geschichte der Stadt ist in der Bronzezeit und frühen Eisenzeit verwurzelt. Schon in der ersten und zweiten Jahrhundert kamen in die Umgebung von Bobolice die römis- chen Kaufleute an. Im Jahre 1107 eroberte Bolesław III Krzywousty, während der Pommern-Kam- pagne, das Gebiet von Bobolice. Dieses Gebiet wurde viele Male aus den Händen von Bischöfen dem Zisterzienserkloster übergeben. Schließlich gab das Zisterzienserkloster das Grundstück den Deutschen Ritterorden. Für 1 850 Feinsilber haben die Bischöfe am 27. Februar 1339 dieses bobo- licer Grundstück von den deutschen Rittern gekauft, mit der Absicht hier eine Festung zu bauen. Bischof Friedrich von Eickstedt nennt am 17. April 1340 den Ort “Bublitz“. Paul Gerhard und Bar- cewicz Goldbeck das sind zwei Ritter, Siedler denen man die Gründung der Stadt anvertraut hat. Die Stadt sollte sich auf der rechten Seite des Flusses Chociel befinden. Bischof Johann von Sachs-Lauenburg hat am 13 April 1350 alle Privilegien und Vermögen der Stadt bestätigt. Die Bewohner der Stadt bekamen gleiche Mess- und Geld, wie Kolberg. Dieses Gebiet mit Seen Trzebien und Chlebowo wird der Stadt zugewiesen und für einen Ze- itraum von 10 Jahren von Steuern befreit. Die Bewohner bekamen das Recht, eine Mühle am Fluss Chociel errichten. Im Gegenzug für diese Privilegien wurden die Bewohner verpflichtet, einen Graben um die Stadt zu bauen, mit der Breite von 40 Füβe. Und so am 13. April 1350, startete der Stadtrat mit seiner Tätigkeit. Bobolice wechselte vier Mal den Eigentümer, wird mehrmals durch Feuer zerstört und wird auch von Epidemien wie Pocken und Cholera nicht vermeidet. Erst die achtzehnte und neunzehnte Jahrhundert brachten wichtige Entwicklungen in der Stadt. Man entwickelte traditionelles Handwerk, aber auch Tuchmacherei, Ziegeleien, Brennereien, Mol- kereien, Sägewerke und die Herstellung der Gerben. Im Jahre 1872 wurde bobolicer Bezirk gerufen, diese Tatsache war entscheidend für die En- twicklung der Stadt. Man bekam eine Bahnverbindung mit Połczyn Zdrój und Sławno. Es war im Jahre 1896. Und im Jahre 1905 entstandt eine Verbindung der Schmalspurbahn mit Belgard und Köslin. In der Zwischenkriegszeit ist Krankenhaus erweitert und man baute eine Schule der Lan-  dwirtschaft. Der Zweite Weltkrieg brachte für Bobolice große Zerstörungen. Bobolice wurde durch die Rote Armee am 26. Februar 1945 beschlagnahmt. Die Stadt wurde niedergebrannt. Als Folge der Kriegszerstörungen verlor Bobolice ihre staatsbürgerlichen Rechte und gehörte zum köslinen Bezirk. Die Gemeinde Bobolice war die erste Gemeinde kösliner Region. Bobolice gehörte zu einer der ersten Gemeinden, in denen die Verwaltung geschaffen wurde. Der erste Vogt war Mieczyslaw Tomecki und die ersten Siedler waren die Kriegsgefangenen. Im Juni 1945 haben 2 114 (zweitausendeinhundertvierzehn) Polen die Gemeinde bewohnt. Daher war es möglich, den Nationalen Rat der Gemeinde zu etablieren. Ihr Präsident war Mikołaj Tomaszewski. Die Verwaltung der Gemeinde in Bobolice und Gemeindeverwaltung der Volksräte waren bis 1950 tätig, denn in diesem Jahr wurde ein Gesetz erlassen, das Verdoppelung des administrati- ven Apparats liquidiert hat. Es wurden Nationalrate als eine einzige staatliche Behörde gerufen. Städtischer Nationalrat gemeinsam mit dem Vorstand waren in Bobolice in den Jahren 1950-1954 tätig. Dank der Verordnung des Ministerpräsidenten vom 1. Januar 1958 wurden für Bobolice staatsbürgerliche Rechte wiedergegeben. Die konstituierende Sitzung des Stadtrates fand am 13. Februar 1958 statt. Progressive Entwicklung brachten die Jahren von 1958 bis1972. Als Folge der weiteren Verwaltungsreform wurden im Jahre 1972 die Gemeinden liquidiert. An ihrer Stelle wur- den die Gemeinden als grundlegende administrative Einheiten. Die Stadt Bobolice wurde administrativ mit der Gemeinde verbunden und sie bildeten dann einem gemeinsamen Stadtrat für die Stadt und Gemeinde Bobolice. Die 70er und 80er Jahre waren eine friedliche wirtschaftliche und kulturelle Entwicklung der Stadt. Die Ende der 80er Jahre brachten eine sozio-politische Veränderung, die auch Bobolice betraf. Es fielen die meisten Betriebe in der Stadt, von Tag zu Tag stieg die Arbeitslosigkeit. Eine solche Situation wurde auch im Zuge der Verwaltungsreform in Polen betroffen. 49 Provinzen wurden ge- schlossen, im Gegenzug wurden 17 großen Provinzen festgelegt. Leider verlor Köslin den Status der Landeshauptstadt und wurde nur zum “Kreis“ eingebunden. Es hatte einen negativen Einfluss auf die sozioökonomische Situation von Köslin und das hatte auch Auswirkungen auf die wir- tschaftliche Entwicklung von Bobolice. Nach einer Stagnationperiode beginnt allmähliche Entwicklung der Stadt. Es entsteht eine Re- ihe von neuen privaten Unternehmen. Immer mehr Arbeitslosen finden ihre Stellen. Es gibt auch soziale Unterschiede, viele Menschen auf der Suche nach der Arbeit verlassen Bobolice und der Jugend sucht nach Gymnasien und Universitäten. Und doch blieben hier viele Menschen, oder kamen zurück zu ihrer „kleinen Heimat”. Und auch Diejenigen, die nach Brot gingen, weil sie sich das Leben außerhalb der „kleinen Heimat” nicht vorstellen können

Bürgemeister Bublitz Sylwester Sobański 

Ratusz w Demmin. Szanowni uczestnicy i goście konferencji „670-lecia historii, kultury i tradycji w Bobolicach” ako honorowy obywatel Państwa pięknego miasta i burmistrz niemieckiego miasta part- nerskiego Bobolic, miasta hanzeatyckiego Demmin, pozdrawiam Państwa bardzo serdecz- Jnie. Razem z Państwem dowiemy się wielu ciekawych zagadnień z trwającej już 670 lat historii Bobolic. Dla mnie będzie tu pewnie wiele nowych wydarzeń na temat naszego miasta partnerskiego, gdyż dopiero od roku 1995 jest możliwe, żebyśmy bezpośrednio razem z naszymi polskimi przy- jaciółmi mogli pisać wspólną historię. Nie przyjechałem jednak sam, lecz zabrałem ze sobą mojego zastępcę: pana Güntera Behnke, który opowie Państwu trochę o historii naszego miasta hanzeatyckiego i pastora: pana Norberta Raascha, który chciałby Państwu przybliżyć kościoły w Demminie. Życzę nam wszystkim interesujących, wspólnie spędzonych godzin, intensywnych rozmów i właściwego przebiegu całego programu artystycznego.

Wasz Ernest Wellmer burmistrz miasta hanzeatyckiego Demmin  Sehr geehrte Teilnehmer und Gäste der Konferenz „670. Jahre Geschichte, Kultur und Tradition in Bobolice“ Als Ehrenbürger Ihrer schönen Stadt und Bürgermeister der deutschen Partnerstadt von Boboli- ce, der Hansestadt Demmin, grüße ich Sie sehr herzlich. Gemeinsam mit Ihnen werden wir Interes- santes aus der 670 Jahre dauernden Geschichte Bobolices erfahren. Für mich werden sicher viele neue Erkenntnisse über unsere Partnerstadt dabei sein; ist es uns doch erst seit 1995 direkt möglich, selbst einen kleinen Teil Geschichte gemeinsam mit unseren polnischen Freunden zu schreiben. Ich bin aber nicht alleine gekommen, sondern habe neben meinem Stellvertreter, Herrn Günter Behn- ke, der Ihnen etwas über die Geschichte unserer Hansestadt erzählen wird, Herrn Pfarrer Norbert Raasch, der Ihnen die Kirchen Demmins nahe bringen möchte, mitgebracht. Ich wünsche uns allen interessante Stunden, intensive Gespräche und der Veranstaltung einen guten Verlauf!

Ihr

Ernst Wellmer Bürgermeister der Hansestadt Demmin

Widok na miasto Demmin z lotu ptaka 10

mgr Bronisław Malinowski Towarzystwo Ekologiczno-Kulturalne w Bobolicach Kustosz Miejskiej Izby Muzealnej

Dzieje Bobolic do drugiej wojny światowej Uwagi wstępne Miasta jako zjawiska socjologiczno-osadnicze są znane od czasów antycznych i rozwijały się na wszystkich zaludnionych kontynentach. Ich powstanie, rozwój, wielkość oraz funkcje, były determinowane przez warunki przyrodnicze (np: położenie gleby i ich pokrywa, klimat, kopali- ny), potrzeby ludności wiejskiej oraz czynniki polityczne, jak wybór osiedla na siedzibę władcy, biskupa, klasztoru, i inne. Wskutek tego, jedne rozwinęły się jako miasta stołeczne, inne jako przemysłowe i portowe, jeszcze inne ( jak np: Bobolice) zatrzymały się w rozwoju i pozostały jako lokalne ośrodki administracyjno-handlowe, bądź spadły do roli osiedli wiejskich.

a różnorodność miast utrudniała historykom dokonania systematyzacji, tj. ustalenia, które osiedla już zaliczyć do miast a które do wiejskich osad. Dlatego podjęto licz- Tne próby zdefiniowania, co jest miastem. Przytoczmy tylko trzy przykłady: niemiecki geograf i etnograf Franz Ratzler (1844-1904), uznawał za miasto „znaczne skupienie ludzi i ich mieszkań na niedużej powierzchni i na skrzyżowaniu dróg”; J.Brunhes postulował „by za miasto uznawać osadę w której większa część mieszkańców jest zatrudniona w ciągu przeważającej części czasu wewnątrz osady” , natomiast G.Schwarz – określiła miasto jako „osadę o określonej wiel- kości, zwartej zabudowie, która ma zróżnicowaną strukturę przestrzenną dzielnic, poziom życia miejskiego i znaczny stopień centralności”1. Przytoczone tu definicje wskazują na dużą ogólniko- wość kryteriów ich autorów. Nie ułatwiają one precyzyjnego opisu miast, zwłaszcza we wczesnych fazach ich historycznego rozwoju, gdy pod względem gospodarczym i ludnościowym niewiele różniły się od wsi. Zatem o zaliczeniu osiedla do miast nie decyduje liczba ludności. Wszak jest wiele dużych wsi liczących nawet po kilka tysięcy mieszkańców, ale ze względu na charakter rolniczy, militarny, czy przemysłowy cech miejskich nie posiadają. Głównymi wyznacznikami miejskości są jego funkcje pozarolnicze, charakter zabudowy, przewaga pracujących w zawodach nierolniczych oraz jego oddziaływanie na wiejską sieć osadniczą poprzez wymianę towarów. Obszar Polski i Pomorza był we wczesnym średniowieczu słabo zaludniony, więc ówczesne miasta były niewielkie, liczyły od kilkuset do kilku tysięcy mieszkańców i w większości były siedzibami władców plemiennych lub lokalnych, a dopiero na drugim miejscu pełniły funkcje osad handlowych - o czym w dalszej części tego opracowania. Innym problemem utrudniającym identyfikację małych miast średniowiecznych są niejasne ter- miny łacińskie stosowane w XIII i XIV – wiecznych źródłach historycznych w odniesieniu do jed- nostek osadniczych, jak np: willa, civitas, oppidum, lacus, lacus forensis, villa forensis; do przed- mieść i odgrodzi – suburbia, a do grodów - castra2 . Trudności te wynikają z tego że w ówczesnych kancelariach używano je zamiennie, co rodzi błędne interpretacje, utrudnia badaczom skorelowa- nie tych nazw z ówczesnymi nazwami polskimi, np: gród, zamek, sioło – siodło , osada, miejsce,

1 M. Kiełczewska-Zalewska; Geografia osadnictwa. PWN Warszawa 1969, s.102. 2 M. Bogucka, H. Samsonowicz; Dzieje miast i mieszczaństwa w Polsce przedrozbiorowej. Wrocław 1986 r., s.11. 11 miasto, i inne. Uwagi te odnoszą się również do Bobolic, które w latach 30-tych XIV w. określano mianem civitas. I na zakończenie jeszcze uwaga tycząca się tego opracowania. Jego temat został przez organizatorów konferencji zakreślony bardzo szeroko, co wymagało od autora dokonania selekcji i wyboru tych faktów, mających znaczenie dla poznania podstaw historii Bobolic.

1. Bobolice w okresie przedlokacyjnym.

Miasta Pomorza Zachodniego, podobnie jak inne położone na obszarach Słowiańszczyzny Za- chodniej, rozwijały się ze starych osad najczęściej nawiązujących do miejsc pobytu grup ludności wcześniejszych epok kulturowych3 Ich początki, określone na podstawie badań archeologicznych, sięgają VII wieku. (np: Kołobrzeg - VII-VIII w.). W tym czasie na Pomorzu jeszcze istniał ustrój plemienny. W dorzeczu Parsęty i Radwi, a więc i na ziemi bobolickiej, siedziało plemię Kaszubów. Ich głównym ośrodkiem plemiennym był Kołobrzeg. Poza siedzibą władzy w końcu X wieku był ważnym ośrodkiem handlowym i gospodarczym. Docenił to Bolesław Chrobry i ulokował w nim w roku 1000 siedzibę diecezji sufragonalnej dla biskupa Reinberna4. W okresie od VIII do X wieku tereny plemion pomorskich były podzielone na okręgi grodo- we, a te na mniejsze jednostki, zwane wspólnotami terytorialnymi. Charakterystycznymi formami osadnictwa plemiennego były drewniano-ziemne budowle obronne - grody, budowane w miejscach niedostępnych, np: wśród moczarów, na wyspach i cyplach nadjeziornych. Na suchszych miejscach wznoszono wokół grodów niewielkie osady złożone z ziemianek i półziemianek. W obrębie Bobolic zidentyfikowano 12 grodzisk, w tym 10 leżących w ciągu zamkniętym, biegnącym od jezior Przyby- szewko i Chlewo koło Porostu, następnie wzdłuż doliny Chocieli oraz górnej Radwi do jej źródlisk koło Żarowian5. Są to : po 2 w Bobolicach i koło Porostu, po 1 – w Głodowej, Ubiedrzu, Bobrowie, Kurowie, Goździe, Górawinie, Starym Bornem i Żarowianach koło Kępska. Ich wyraźny układ okól- ny wskazuje, że ówczesne grody kontrolowały tereny pograniczne tego zakola i broniły dostępu do istniejącego wewnątrz jakiegoś mniejszego plemienia, bądź okręgu grodowego. Podobnej struktury terytorialnej, dopatrzył się W. Łosiński między jeziorami Wierzchowo i Trzesiecko6. Spośród wymienionych grodzisk na szczególną uwagę zasługują 2, leżące obecnie w admini- stracyjnych granicach Bobolic. Różnią się one położeniem topograficznym, wielkością oraz wie- kiem użytkowania. Starsze – zostało założone w VIII w. wśród podmokłych łąk doliny Chocieli, obok koryta rzecznego, około 1km na północ od obecnej zabudowy miasta. Ma ponad 100 m śred- nicy i 7m wysokości. Do lat sześćdziesiątych ubiegłego wieku nie prowadzono na nim gruntow- nych badań. Krótkie opisy obiektu oraz znalezisk (głównie ułamków ceramiki), zawarli w swych pracach A. Stubenrauch, J. Eggers, H. Bollnow i W. Łęga7. W 1966 r. badania sondażowe tego gro- dziska prowadzili naukowcy z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu pod kierunkiem J. Olczaka i K. Siuchnińskiego. Wydobyto wówczas osełkę kamienną, żużle żelazne świadczące o wytopie lub przetopie żelaza, wiele fragmentów lepionych lub obtoczonych naczyń glinianych. Natomiast na wzniesieniach wśród łąk, znaleziono w promieniu 600 m ślady (w postaci ceramiki) po 6 osadach przygrodowych, które świadczą o znacznym zaludnieniu okolicy8.

3 Dla Bobolic znaleziska z tych epok zestawili: J. Eggers, H. Bollnow; Vor – und Frühgeschichte des Kreises Bublitz. „Unser Pommerland” Heft ¾ 1935, s.111-113. 4 I. Jeż (red.); W 1000-lecie powstania biskupstwa w Kołobrzegu. Koszalin 2000 r. , s.25. 5 J. Eggers, H. Bollnow; Vor – und Frühgeschichte… , s.113-114. 6 W. Łosiński; Osadnictwo plemienne Pomorza (VI-X w.). Wrocław 1982, s.190-191. 7 J. Eggers, H. Bollnow … s.112; A. Stubenrauch, Vorgeschichtliches aus dem Kreises Bublitz. „Monats- bletter” 1893, s.104-109; W. Łęga, Kultura Pomorza we wczesnym średniowieczu na podstawie wykopalisk. Toruń 1930, s.526. 8 J. Olczak, K. Siuchniński; Źródła archeologiczne do studiów nad wczesnośredniowiecznym osadnictwem grodowym na terenie województwa koszalińskiego. T. II, Poznań 1968, s.46-49. 12

Drugie, młodsze grodzisko (IX-XII w.), leży na wysokim cyplu zbocza doliny Chocieli między jarem u wylotu drogi na Barwice, a biegnącą od zachodu doliną erozyjną. Jego podstawa miała pierwotnie większe wymiary, około 200mx120m (obecnie 160x103m ), ale jego zachodnia część została zniwelowana na przełomie XIX i XX w. podczas budowy stadionu. Mimo znacznych ubyt- ków jest największym z okolicznych grodzisk i w dobrym stanie przetrwały niektóre jego elementy ziemne, jak: wały ziemne, fosa i przedwale, świadczące, że gród ten był silnie ufortyfikowany i poza schronieniem dla ludności mógł wspomagać inne grody w okolicy. Odkrycia archeologów poznańskich w kwietniu 1966 r. wskazują, że był intensywnie użytkowany. Znaleziono ślady fun- damentów kuchni lub kuźni, 10 żelaznych grotów, 2 ostrza noży, podkowę i wiele ułamków naczyń ceramicznych z tamtego okresu. Gruntowne badania majdanu, wałów i fosy dostarczyłyby więcej informacji o jego konstrukcji i innych funkcjach oraz znaczeniu dla ówczesnego zaplecza osad- niczego. Po stronie południowo-zachodniej, odkryto ślady 2 osad w postaci spalenizny, ułamki naczyń glinianych i glinę z piaskiem, wskazujące na istnienie podgrodzia. Niestety, wskutek znisz- czenia warstwy kulturowej przy budowie stadionu, cmentarza żydowskiego i domu strzeleckiego, inne niezbędne dowody zostały stracone bezpowrotnie. Problemem do wyjaśnienia jest nakładanie się czasów funkcjonowania w Bobolicach obu gro- dów. Z porównania ich chronologii nasuwa się spostrzeżenie, że były one przez około dwa wieki wykorzystywane równocześnie. Jeśli ich datowania są ścisłe, mamy niezbity dowód, że w bliskiej odległości istniały dwie wspólnoty grodowe, bądź ten większy pełnił role nadrzędną nad grodami rozrzuconymi na omawianym terenie9. K. Ślaski, zajmujący się problematyką podziałów teryto- rialnych obszarów Pomorza w wiekach XII – XIV ustalił, że gród ten był czołem opolnym dla bobolickiego opola10. Na przełomie X i XI w. nastąpiły na Pomorzu Zachodnim ważne przemiany ustrojowe sprzyjające konsolidacji plemion słowiańskich w większe organizmy państwowe; spo- wodowały one upadek grodów i pociągnęły za sobą zmiany w dotychczasowej sieci osadniczej. Pierwszym czynnikiem, który doprowadził do tych zmian, było wprowadzenie nowych sposobów użytkowania ziemi (trójpolówka), co pociągnęło za sobą konieczność trzykrotnego zwiększenia powierzchni gruntów pod uprawę. Również doszło wtedy do podziału wspólnot terytorialnych na mniejsze wspólnoty, w obrębie których ziemię dzielono między poszczególne rodziny. W związku z tym, przenoszono osady na nowe działki, które stawały się zaczątkami nowych wsi11. Drugim czynnikiem stymulującym przemiany ustrojowe było powstanie z ugrupowań plemiennych orga- nizmów państwowych – księstw. Z przebiegu wyprawy Bolesława Krzywoustego w 1119 r. na Pomorze Zachodnie wiadomo, że ów proces został zakończony, gdyż w bitwie pod Nakłem koło Kołobrzegu, pojmał on księcia Warcisława I, a jego młodszy Racibor – jak wynika z Kroniki Galla Anonima – uszedł z pola walki. Natomiast Warcisław złożył Krzywoustemu hołd zobowiązując się do płacenia trybutu z podległych jemu terenów i ochrzczenia ludności księstwa12. Wzorując się na podziale administracyjnym Pomorza Gdańskiego, wprowadzono podział Pomorza Zachod- niego na kasztelanie, oparte na dotychczasowych granicach międzyplemiennych, a te na mniejsze okręgi grodowe – opola13. Na ich obszarach utworzono sieć stałych ośrodków obronnych – gro- dów kasztelańskich i opolnych, obsadzanych stałymi załogami. W świetle przedstawionych faktów duży gród w Bobolicach mógł pełnić funkcję grodu opolnego. W takim przypadku centrum opolne w Bobolicach , wzmacniało powiązanie militarne i gospodarcze z opolem. Natomiast nowy podział gruntów, spowodował powstanie nowych wsi. Również podgrodzie bobolickie zmieniło swoje ob-

9 A. Malinowski, B. Malinowski; Rozwój osadnictwa na ziemi bobolickiej do połowy XIV w. „Przegląd Za- chodniopomorski” . T. V, rok 1990, z.4, s.15. 10 K. Ślaski; Podziały terytorialne Pomorza w XII-XIV w. Poznań 1960, s.165. 11 Historia Pomorza (red. G. Labuda). T. I do 1466 r. cz. I , wyd.2 Poznań 1972, s. 368-372 (G. Labuda). 12 E. Rymar; Rodowód książąt pomorskich. T. I, 1995, s.105. 13 K. Ślaski pojęcie „opole” zastąpił pojęciem „kraina”. Por. : Podziały terytorialne … s.166-177. 13 licze. Jego zabudowę przesunięto nad drogę w kierunku Grzmiącej oraz nieznacznie w kierunku północnym, w stronę Głodowej (obecnie ul. Reja, Wiejska i Robotnicza). Jednak dotychczasowy plac targowy podgrodzia pozostał w tym samym miejscu do lat 30-tych XIV w., a później był wy- korzystywany jako targowisko końskie i bydlęce.

2. Ziemia bobolicka w „Księstwie Kamieńskim”

Książę Warcisław I wykonał zobowiązanie ochrzczenia swych poddanych, złożone Bolesławowi Krzywoustemu w czasie hołdu w 1119 r. W latach 1124-1125 r. i w roku 1128, udały się z Gniezna na Pomorze Zachodnie i na tereny zaodrzańskie dwie udane wyprawy misyjne pod przewodnictwem bamberskiego biskupa Ottona, po których papież Innocenty II ustanowił w 1140 r. biskupstwo po- morskie, obejmujące tereny od Dymina do Łeby, ze stolicą w Wolinie, a od 1176 r. w Kamieniu Po- morskim14. Budowę administracji kościelnej, klasztorów i sieci parafialnej opierano na duchownych niemieckich. Wszelkie koszty utrzymania pokrywano z poboru danin, z dochodów uzyskiwanych z wsi, przekazywanych Kościołowi przez książąt i możnowładców oraz nabywanych drogą kupna. Dobra te były rozrzucone po całej diecezji, więc biskupi domagali się od panujących ksią- żąt ich scalenia. Dokonał tego w 1240 r. książę Barnim I przekazując biskupowi Konradowi III (1233-1241) ziemię stargardzką o łącznej powierzchni 1500km2 oraz m.in. prawo do bicia monety, poboru cła i dziesięcin ze Szczecina oraz z okręgów: Cedynia, Penkun i Przęcław. W 1248 roku ów książę dokonał dalszych przesunięć, zamieniając z biskupem Wilhelmem I (1244-1251) ziemię stargardzką na wschodnią część byłej kasztelanii kołobrzeskiej, z Kołobrzegiem, Karlinem i Ko- szalinem15. Południowo-wschodnia granica tych dóbr, biegła prawdopodobnie wzdłuż środkowej i dolnej Radwi od jeziora Kwiecko koło Żydowa do Karlina. O ewentualnej przynależności do tych ziem w tym czasie okręgu bobolickiego źródła milczą. W 1276 r. obszar tych ziem powięk- szył biskup Herman von Gleichen (1251-1289) o zachodnią część byłej kasztelanii kołobrzeskiej, którą kupił od księcia Barnima I za 3500 grzywien srebra16. Do tych terenów doszła w następnym wieku ziemia bobolicka (o czym mowa niżej), z których powstał zwarty obszar na którym biskupi utworzyli w pełni samodzielne władztwo, zwane przez historyków niemieckich „Księstwem Ka- mieńskim” (Fürstentum Kammin)17. Zarządzanie z Kamienia Pomorskiego odległym „Księstwem Kamieńskim”, wymagało od bi- skupów i ich urzędników uciążliwych podróży, więc dla złagodzenia tych trudności, na początku XIV wieku wzniesiono okazały zamek w Karlinie – pełniący funkcje zamiejscowej rezydencji, w którym biskupi okresowo urzędowali18. Przejdźmy teraz do omówienia okoliczności przejęcia ziemi bobolickiej. Rozważania na ten temat są hipotetyczne, ponieważ nie znamy dat ani przyczyn włączenia jej do ziemi biskupich. Zresztą, zarówno wśród badaczy niemieckich i polskich nie ma w tej sprawie jednomyślności. Ze skąpych źródeł możemy wnioskować, że we władanie biskupów przechodziła co najmniej w dwóch etapach. Pierwszy nabytek o powierzchni 60 włók, obejmujący dwa pola o nazwach Uberede i Uberdere (obecnie ) koło Kurowa, przejął biskup Hermann von Gleichen 28 lutego 1288 drogą zamiany z opatem klasztoru cystersów z Bukowa (którym z tych gruntów przysługiwały dziesięciny), za ten sam areał położonej bliżej klasztoru koło Male- chowa w ziemi sławieńskiej. Z treści zawartej umowy wynika, że pola te nie dawały zakonnikom

14 I. Jeż(red); W 1000-lecie powstania biskupstwa…, s.74-77. 15 Pommersche Urkunderbuch (dalej P.Ub.). Wyd. R. Klempin, , Bd. I, nr.475 r. 1248, s.367-368; M. Wehrmann, Geschichte von Pommern, Bd. I, Gotha 1919, s.101 16 P.Ub. Bd. II, nr.1144, r.1276, s.332-333. 17 G. Müller; Das Fürstentum Kammin. „Baltische Studien“, N.F., Bd. 31, 1929, s.115-205. 18 G. Kratz; Die Städte Provinz Pommern. Berlin 1855, s.67; K. Przeworska; Miasto biskupie. W: Karlino zarys dziejów(red. E. Buczak). 1985, s.86. 19 P. Ub. III, nr 1455, r. 1288, s.86. 14 oczekiwanych korzyści, więc biskup zgodził się na zamianę, „by tenże opat i konwent tym łatwiej mogli się utrzymać”19. O przejęciu pozostałej części ziemi bobolickiej dowiadujemy się pośrednio z opisów biegu granic Księstwa Wołogojskiego z ziemiami biskupimi i krzyżackimi z lat 1310-1321 i 1323-1326. Wówczas posiadłości biskupów, z drobnymi zmianami, sięgały do linii jezior Wołcza – Cieszęcino – rzeka Biała, stamtąd do miejsca Szady Kierz pod Czarnem, „gdzie się granice ziem księcia i bi- skupa zbiegały”20. Od pierwszej połowy XIII wieku książęta podejmowali starania o wzmocnienie swego młodego państwa, zwłaszcza pod względem gospodarczym. Dystans kulturowy dzielący ziemie książęce od krajów Europy Zachodniej, chcieli zmniejszyć poprzez rozwój rzemiosła i za- gospodarowanie rozległych pustek osadniczych oraz wprowadzenie na nich nowoczesnych metod uprawy ziemi. W tym celu rozwinęli kolonizację wewnętrzną, polegającej na lokalizacji nowych miast i wsi na prawie niemieckim. Zadania te wykonywali tzw. zasadźcy, którzy sprowadzali osad- ników z Zachodu, zwłaszcza z środkowych i północnych marchii Rzeszy Niemieckiej. W „Księstwie Kamieńskim” osadnictwo na prawie niemieckim rozwinął biskup Hermann von Gleichen; w roku 1255 lokował na prawie lubeckim Kołobrzeg, w 1266 roku Koszalin,a ponadto założył kilkanaście wsi hagenowych w pasie nadmorskim, m.in: Będzino, Sarbinowo i Śmiechów. Do końca XIII wieku takich wsi na ziemi bobolickiej jeszcze nie lokowano. Ponadto dla ochrony swego władztwa biskupi podjęli budowę własnych sił zbrojnych w oparciu o rycerzy niemieckich i miejscowych słowiańskich, którym za wierną służbę nadawali w lenno nawet po kilkanaście wsi. W takim trybie, od początku XIV wieku na ziemi bobolickiej otrzymali dobra : Bevenhusenowie, Glasenappowie, Wedlowie, Bartuszkiewice, Kamykowie, i inni. Np.: Ulryk i Fryderyk von Be- venhusen, mieli kilka wsi wokół Koszalina i nieco na południe – Wyszewo, a na ziemi bobolickiej Świelino oraz pograniczny zamek w dolinie Radwi koło Kurowa, z przyległymi gruntami. Utrzy- mywali w nim stałą załogę, która strzegła pobliskiej przeprawy rzecznej oraz traktu Bobolice– Darłowo z odgałęzieniem do Koszalina. Wymieńmy jeszcze zamożny i wpływowy ród rycerski – Wedlów, którzy ze swoimi krewniakami (Sanitz i von Spening), byli od około 1300 r. lennikami biskupa kamieńskiego i z tego tytułu posiadali na własność trzy czwarte obszaru ziemi boboli- ckiej „do wspólnej ręki”. Pozostała część należała do Henninga i Pawła Bartuszewiców oraz Pio- tra Kamyka (Kameke)21. Wedlowie wznieśli w Bobolicach zamek (na działce obecnego ratusza), z którego kontrolowano trakty z Połczyna na ziemię sławieńską i z Człuchowa do Kołobrzegu22. Około 1340 roku zjawił się na ziemi bobolickiej rycerz Gerhardt Goldbecke i otrzymał w lenno grunty między Bobolicami a Ubiedrzem, gdzie nieopodal słowiańskiego grodziska założył wieś Goldbeck (ob. Głodowa)23. W roku 1339 nastąpiły zmiany w dotychczasowym podziale gruntów na ziemi bobolickiej. 27 lu- tego tegoż roku Wedlowie i ich wspólnicy sprzedali biskupowi Fryderykowi von Eickstädt swoje trzy czwarte ziemi bobolickiej oraz miasto i zamek za 1850 grzywien24. Umowa kupna – sprzedaży została spisana po łacinie na zamku w Karlinie i potwierdzona przez świadków. Oto jej fragment: „Wszyst- kim chrześcijanom sprawy obecne przeglądającym, albo słyszącym, my Hasso rycerz, Hasso Starszy ze Świdwina, Hasso ze Złocieńca, Wedego, Godeckinus i Henningus stryj oraz bracia zgromadzeni: de Wedele, synowie Gerarda de Spenninga, rycerze, Metcicho i spadkobiercy oraz synowie Hennin- ga oraz Kopickingo, braci wspomnianych de Sannitz, my słudzy pragniemy podać do wiadomości

21 Szerzej o tych rodach : G. Müller; „Fürstentum Kammin…”, s. 197-205; A. Malinowski, B. Malinowski, Rozwój osadnictwa s.20-22. 22 H.W. Janocha i F.J. Lachowicz błędnie lokują bobolicki zamek na grodzisku. Por.: Zamki Pomorza Środ- kowego. Koszalin 1990, s.26-28. 23 E. Sauer; Der Adel vährend der Besiedlung Ostpommers ( Der Länder Kolberg, Belgard…) 1250-1350. Stettin 1939 s.101. 24 P. Ub. Wyd. Claus Conrad, Bd. X, nr. 5726, r. 1339, s.365-366. 15 obecnym pismem publicznie stwierdzając, że my jednomyślnie i w zgodzie po dojrzałym namyśle, sprzedaliśmy (…) czcigodnemu w Chrystusie ojcu i Panu naszemu, Panu Fryderykowi biskupowi i całej kapitule oraz Kościołowi Kamieńskiemu wszystkie nasze dobra, zamku, miasta i ziemi Bubul- czyk (Bubulcick) należące do nas, prócz czwartej części wymienionych dóbr, jakie Henning Paweł i Paweł jego syn, jak też Piotr Kameke, w rzeczonych dobrach za swoje wyróżnili (…), za 1850 marek denarów, nam całkowicie i wystarczająco zapewnionych (…). Dane i sporządzone w Karlinie Roku Pańskiego 1339, w sobotę przed niedzielą, podczas której się śpiewa: Oczy moje zawsze”. Jesienią tegoż roku dobra biskupie powiększono o nabytki nad górną Chotlą i Radwią należące do Bevenhusenów. W dniu 28 listopada 1339 roku Kamekin Bevenhusen przekazał biskupowi Fry- derykowi wieś Świelino i połowę gruntów zamku Bobrowo, prawdopodobnie leżących po lewej stronie Radwi25.

3. Dzieje miasta od lokacji do końca XVIII wieku

Do lat czterdziestych XIV wieku istniały w „Księstwie Kamieńskim” dwa zamożne miasta Kołobrzeg i Koszalin, powiązane gospodarczo z morzem i handlem zamorskim. Ponadto Koło- brzeg bogacił się z warzelni i handlu solą. Wokół tych miast lokowano nowe wsie, więc rosło za- ludnienie. Czynniki te, pobudzały rozwój gospodarki w wąskim pasie nadmorskim, natomiast całe południe-zwłaszcza odległa ziemia bobolicka - było pod tym względem opóźnione. Brakowało tu bowiem nowoczesnego ośrodka miejskiego, który by ten rozwój pobudzał. Biskup Fryderyk von Eickstädt postanowił tę lukę wypełnić poprzez budowę miasta obok istniejącego słowiańskiego miasteczka (civitas) noszącego nazwę Bubulczyk (Bubulcick)26, a według innych źródeł – Bublice (Bublitze) . Podstawy prawne organizacji miasta zawarł w przywileju lokacyjnym wystawionym 17 kwietnia 1340 r. w Karlinie :

Przywilej lokacyjny miasta Bobolice z 17 kwietnia 1340 r. „W imię Pańskie.Amen”. Ponieważ z biegiem czasu wszystko przemija, co w czasie poczy- nione zostało, posłużyliśmy się niniejszym pismem, aby to, co przemija uwiecznić, bądź poczynić możliwie długotrwałym i z tej przyczyny my, Fryderyk z Bożej łaski biskup Kościoła w Kamieniu, wszem i wobec niezmiennie czynimy wiadomym, że my tym pismem postanawiamy na ziemi Bubbelitze miasto zbudować i za radą i zgodą przewielebnego Bernarda prepozyta, Jana dziekana naszej kapituły i całego Kościoła, obdarzamy Bubbelitze prawami i wolnościami i od dnia założe- nia szanować będziemy. Najpierw zakładamy to miasto na prawie lubeckim. Tak więc odtąd wszyscy maja się kierować wyłącznie prawem lubeckim. Wagi, miary i pieniądze ma ono mieć jak miasto Kołobrzeg, prócz tego, by w wypadku podejrzanych wyroków, albo orzeczeń, apelować do miasta Kołobrzegu. Równocześnie nadajemy temu miastu 200 włók i 2 jeziora, mianowicie Drabühn (Jeziora Trzebień- skie) i Clever (Jezioro Chlewo). Połowy tych jezior należą się po części miastu a drugie pół, będą posiadać właściciele jak Paul Bartzewitzen (Bartuszkiewic) i Gerhard Goldbecken (Goldbecke) i ich prawowici dziedzice. Obok tego chcemy, żeby to samo miasto przez najbliższe 10 lat cieszyło się całkowitą wolnością oraz aby z udziałem jego mieszkańców i mieszczan, zostało otoczone fosą o głębokości 40 stóp i umocnione, wówczas my w odpowiednim czasie zamierzamy przyjść z wszechstronną pomocą. Nadto, owoce i użyteczności osiągnięte w ciągu 10 lat w obrębie jego granic, stają się w połowie własnością właścicieli, pozostała połowa przypadnie mieszczanom na poprawę miasta. Ale kiedy te lata upłyną, wszelkie rzeczy będę do miasta i mieszczan należeć.

25 H. Bollnow; Studien zu Geschichte der Pommerschen Burgen und Städte im 12 Jahrhundert, Köln 1964, s.168; E. Sauer, Der Adel, s.100-101. 26 Codex diplomaticus Brandesburges, Wyd. A. Riedel, Bd. XVIII, nr. XVI, r. 1859, s.113. 16

Także pozwalamy wyżej wymienionym właścicielom posiadać 32 włóki i 8 mórg łąk, położonych w posiadłościach wspomnianego miasta, wolne od szosu i czynszu. Tak jak inne prawa miast zabraniają, podobnie i my, nadajemy tym samym właścicielom prawo apelacji w mieście i jego posiadłościach przez naszego wójta, przez nich samych, do naszej Rady, która wszystkie mieszczańskie i kryminalne sprawy załatwia. Ten, przejmuje od nas w lenno na wieczność całe przychody z kar 60 szylingów i poniżej, a w ciągu 10 lat kwoty za ukarane większe wykroczenia skarżących się stron w wymienionym mieście, właściciele będą posiadać. Po upływie tychże 10 lat, wymierzanie sprawiedliwości wyłącznie do nas i do naszych następ- ców należeć będzie. Nadto niech wspomniani posesorzy mają cały dochód z młyna i takie same w wymienionych 10 latach, wybudują na rzece Cutz (Chociel). Ale kiedy one upłyną, jedna poło- wa dochodu będzie nasza, a druga połowa należy do właścicieli i ich spadkobierców. Nie chcemy także drugiego młyna na tej samej rzece obok, powyżej i poniżej posiadłości miasta, aby w żaden sposób nie został wzniesiony. Także zabraniamy budowy przeszkód, albo spiętrzeń na tym strumie- niu, ani na innych, aby nie zostało wstrzymane spuszczanie drewna, lecz swobodnie mogło dojść do Karlina. Tym, którzy mają zamiar na rzece robić niech pan drewna da odpowiedź, jak jeszcze długo mają się powstrzymać. Prawo patronatu nad Kościołem, zatrzymujemy na wieki dla siebie i naszych następców. Dla utwierdzenia tych zaręczeń, w obecności wyżej wymienionych panów naszą pieczęć miejską tu za- wieszamy”27. Organizacji miasta podjęli się dwaj zasadźcy – wspomniany niemiecki rycerz Gerhard Goldbecke i rycerz miejscowy Paweł Bartuszkiewic, właściciel wsi Białogórzyno pod Karlinem i Osieki koło Ko- szalina. 17 kwietnia 1340 roku przedłożyli biskupowi dokument : „Nadzór nad miastem i jego uprawą”, w którym zobowiązali się je urządzić na uzgodnionych warunkach zawartych w przywileju. Działkę pod miasto wybrano po prawej stronie koryta rzeki Chocieli, naprzeciw słowiańskich Bobolic ( Bub- belitze), obok zamku wzniesionego (w miejscu obecnego ratusza) przez lenników Wedlów. Zaprojek- towane miasto, miało kształt owalny. Najważniejsze, centralne miejsce, zajmował prostokątny rynek połączony czterema narożnymi ulicami, na którym wyznaczono plac pod ratusz i kramy, a między nim i zamkiem – działkę pod kościół i cmentarz. Pozostałe trzy kwartały pocięto na działki budowlane, przy czym przylegające do rynku zarezerwowano dla rzemieślników i kupców, by mogli wystawiać swoje towary. Dalej leżące działki przeznaczono dla innych grup mieszczan i rolników. Dokonany podział geodezyjny – mimo wprowadzenia w końcu XX wieku zmian, jest nadal czytelny. Jak z treści przywileju wynika, miasto otrzymało własny sąd, prawo pobierania zasądzonych kar powyżej 60 szylingów, 200 łanów gruntów w wieczyste użytkowanie oraz połowę korzyści z jezior Trzebieńskich i jeziora Chlewo. Druga połowa korzyści z tych jezior należała do obu założy- cieli. Zgodnie z prawem lubeckim miasto powinno posiadać własną radę i burmistrza. Radę powo- łano, ale o stanowisku burmistrza źródła milczą. Przez 10 lat, w imieniu biskupa miastem zarządzali obaj zasadźcy : pierwszy przewodził ławie sądowej i egzekwował kary pieniężne (obowiązywały biskupie denary bite w Kołobrzegu), natomiast drugi, sprawował ogólny nadzór nad miastem i jego bezpieczeństwem. Od wyroków sądu bobolickiego służyła apelacja do sądu miejskiego w Kołobrze- gu. Od 1297 roku znajdowała się w tamtejszym ratuszu kopia kodeksu prawa lubeckiego i według zawartych w nim wykładni rozstrzygano wszelkie niejasności i spory28. Nadmieńmy jeszcze, iż biskup nakazał otoczyć miasto fosą i murem, ale z braku funduszy, w wyznaczonych 10 latach prac nie rozpoczęto, bowiem dopiero w 1379 roku rada zwróciła się do klasztoru cysterek w Koszalinie o pożyczkę na ten cel29. Nic nie wiemy o budowie świątyni

27 H. Wendt; Bublitz in Pommern … . r. 1340, s.26-27; W. Wendt; Das Privileg von 1350 über die Gründung Stadt Bublitz. Bublitzer Kreis-Kalender 1929. 28 H. Kroczyński; Dzieje Kołobrzegu (kalendarium). Kołobrzeg 2000, s.13. 29 G. Müller; Fürstentum Kammin… s.198. 17 w nowym mieście. Wprawdzie biskup zastrzegł sobie władzę nad miejscowym kościołem, ale nie jest jasne, czy tylko nad nowym, czy dotychczas istniejącym. Jest bowiem niemożliwe, aby w koń- cu pierwszej połowy XIV wieku nie istniała w Bobolicach świątynia. Kościół lub kaplica, istniał w starym słowiańskim mieście, być może stał na rozjeździe dróg między obecnymi ulicami: Reja, Wiejską i Robotniczą, na co wskazuje przechowywana w miejscowej tradycji niemiecka nazwa Draussenstadt ( miasto zewnętrzne)30. Tę hipotezę mogłyby zweryfikować badania archeologiczne w tamtym miejscu. Z braku źródeł również nie wiadomo w jakim tempie rozwijało się nowe miasto pod wzglę- dem urbanistycznym. Z treści ugody z 11 stycznia 1347 roku, zawartej między przedstawiciela- mi miasta, a braćmi Paulem i Henningem Glasenappami z Grzmiącej można wywnioskować, że w tym czasie budowa miasta była już zaawansowana. Otóż bracia Glasenappowie w grudniu 1346 roku wywołali spór o granice swych gruntów na zachód od Głodowej (Goldbeck) i postanowili je wymusić siłą, napadli na miasto, podpalili domy i zabili jednego mieszczanina. Niechybnie straty byłyby jeszcze większe, gdyby nie odsiecz biskupiego wójta Timona z zamku w Bobrowie, który napastników pokonał31. Po 13 latach kierowania diecezją kamieńską i „Księstwem Kamieńskim”, zmarł w 1343 roku założyciel nowych Bobolic biskup Fryderyk von Eickstädt. Jego następca, ksią- żę sasko-lauenburski biskup Jan I (1343-1370), potwierdził 24.04.1350 roku przywileje nadane miastu w 1340 roku przez swego poprzednika32. Źródła milczą, co się działo ze starymi Bobolicami za rzeką Chocielą. Jak inne stare miasta słowiańskie na Pomorzu Zachodnim nie korzystały z ulg, więc nie miały szans na rozwój i upadły. O stosunkach społeczno-gospodarczych w nowym mieście do końca XIV wieku, niewiele wiadomo, poza tym, że w 1377 roku proboszczem był Gerhardt Debern, a w 1388 roku – Ja- cobs Hermann. Pierwsi burmistrzowie Bobolic są notowani w źródłach dopiero od 1379 roku; byli to : Reinerus Massow i Henricus Duvel. Późniejsi burmistrzowie są wzmiankowani dopiero od 1604 roku. Od 1385 roku proboszczowie boboliccy nosili godność archidiakonów. Dawała ona im uprawnienia do zarządzania częścią diecezji obejmującą ziemie bobolicką (drugi archidiakon urzędował w Szczecinku)33. Potrzeby finansowe diecezji kamieńskiej zmuszały biskupów do za- ciągania pożyczek u zamożnych feudałów, w zamian za zastaw niektórych dóbr, wydzierżawianie, bądź sprzedaż. Np. już w 1342 roku biskup Fryderyk von Eickstädt udzielił gwarancji braciom Bartekow, zastawiając Bobolice za pożyczkę. Nie znamy uzgodnionego terminu spłaty, ale dopiero w 1382 roku dług biskupa zwrócił książę Warcisław VIII, który jako rekompensatę, przejął na krótko Bobolice z zamkiem. Po jego śmierci (1418 roku) miasto znowu przeszło we władania biskupów. Odtąd aż do 1577 roku przechodziło z rąk do rąk dzierżawców i wierzycieli, którzy nakładali na mieszczan dotkliwe ciężary finansowe, więc o jego rozwoju gospodarczym nie mogło być mowy. W zakresie rzemiosła, próbą obrony interesów grupowych, było założenie w 1465 roku cechu pie- karzy34. Niestety poza tą zapiską nic więcej o nim nie wiemy. W 1545 roku miasto wraz z zamkiem otrzymał na prawach lennych Klaus Massow, właściciel rozległych włości na ziemi miasteckiej. Jego następca Rudiger Massow, dla osiągnięcia większych korzyści, cofnął miastu dotychczasowe przywileje i nałożył na mieszczan ciężary w postaci nadmiernej pańszczyzny. W tej sytuacji rada miejska wniosła skargę do ówczesnego biskupa Bartłomieja (już protestanckiego), który po jej roz- patrzeniu owe ciężary zniósł. Ostatecznie spadkobiercy Rudigera Massowa, sprzedali w 1577 roku

30 „Draussenstadt” figuruje na arkuszu mapy topograficznej „Bublitz” w skali 1:25000 . 31 Ch. Schöttgen; Vergleich des Bischoffs und Stiffts nur demen Glasenappen vegen der Granze von Bublitz. Altes und Neues Pommerland. St. III, 1721, s. 394-398. 32 W. Wendt; Das Privileg von 1350 über die Gründung der Stadt Bublitz. „Bublitzer Kreis Kallender“, 1929, s. 38. 33 I. Jeż; W 1000-lecie powstania biskupstwa… s.112; Helmut Heyden, Pommersche Geistliche von Mittelalter bis zum 19 Jahrhundert, s. 67. 34 W. Wendt Bäcker – Innung in Bublitz. Festberlage „Bublitzer Anzeigers“ vom 15-21.10.1933 18

Bobolice i zamek księciu Kazimierzowi za 7000 pomorskich florenów. Odtąd Bobolice stanowiły miejski obwód amtu bobolickiego35. Wydarzeniem, które zburzyło dotychczasowe stosunki społeczno-religijne na Pomorzu Za- chodnim, była luterańska reformacja poparta 14 grudnia 1534 roku na zjeździe stanów pomor- skich w Trzebiatowie. Ostatni katolicki biskup diecezji kamieńskiej Erazm Manteufel nie podpisał przyjętej tam ordynacji kościelnej, kierując się posłuszeństwem wobec papieża i zależnością len- ną od cesarza Rzeszy Niemieckiej, do których się odwołał. Niestety nie pociągnęły one za sobą korzystnych dla niego skutków prawnych. Wobec szybkiego postępu reformacji i przejmowania przez książąt i miasta majątków kościelnych, biskup Erazm usunął się do zamku w Łęknie koło Będzina, skąd zarządzał „Księstwem Kamieńskim”. Zmarł w Łęknie 26 stycznia 1544 roku36. No- wym biskupem wybranym 12 kwietnia 1545 roku przez książąt, był luteranin Bartłomiej Suawe. Już na początku urzędowania zawarł (12.10.1545 r.) z książętami układ, w którym zrzekł się na ich korzyść cesarskiej zwierzchniości lennej. Ten układ otworzył książętom drogę do obsadzania stanowiska biskupa członkom rodziny książęcej. Ponieważ kandydaci książęcy nie posiadali świe- ceń kapłańskich, wobec tego sprawowali ogólny nadzór nad diecezją i nosili godność biskupów tytularnych. Pierwszym biskupem tytularnym został wybrany w 1556 roku 14 letni Jan Fryderyk, syn panującego księcia Filipa I. Przeniósł on siedzibę biskupstwa do Koszalina, gdzie on i jego następcy z dynastii książęcej rezydowali do 1622 roku37. Religia luterańska została wprowadzona w Bobolicach ze znacznym opóźnieniem, np: w sto- sunku do Koszalina czy Kołobrzegu. Pierwszą wizytację parafii protestanckiej przeprowadził 8 czerwca 1564 roku D. Georg Vatenus z superintendentury kołobrzeskiej. W sporządzonym protokole powizytacyjnym za rok 1563/64, wymienił nazwisko pierwsze- go pastora Johannesa Hartwitcha, kierującego bobolicką gminą luterańską. Ponadto zanotował, iż mieszkańcy Bobolic żyją w biedzie, w miasteczku brak szkoły, więc polecił aby ją jak najszybciej zbudować. Jeszcze w tymże roku budynek szkolny wzniesiono na placu kościelnym (na tyłach obecnej plebanii) i rozpoczęto nauczanie dziewcząt i chłopców38. Dla pobudzenia handlu w mieście i zwiększenia dochodów mieszczan, książę Kazimierz wydał pozwolenie na organizowanie dwóch dodatkowych targów w ciągu roku (19 marca i 2 września). W XVI wieku zabudowa nowych Bobolic skupiała się między obecnymi ulicami Reymonta, Szczecinecką, Spichrzową i Magazynową, do zbiegu z ulicą Ratuszową, natomiast od zachodu sięgała do zamku i skarpy nad łąkami rzeki Chocieli. Występujące na tych odcinkach załamania powierzchni gruntu wskazują, że mógł tamtędy biec rów obronny okalający miasto, jaki polecił wykopać biskup Fryderyk von Eickstädt, założyciel miasta. Główne elementy zabudowy widnieją na rycinie z 1612 roku, przedstawiającej panoramę Bobolic. Jest ona umieszczona na obrzeżu mapy Księstwa Zachodniopomorskiego, wykonanej przez Eilhardta Lubinusa z Greifswaldu. Wyróżniają się trzy budynki użyteczności publicznej : drewniany kościół z wyodrębnionym prezbiterium (wie- żą orientowany na zachód), ratusz i zamek widoczny od zaplecza, z bramą na podwórzec, usytuo- waną między gospodarczymi zabudowaniami. Inne budynki, jak domy mieszkalne i gospodarcze, miały konstrukcję parterową, kryte strzechą, więc były narażone na częste pożary. Miasto było otoczone drewnianym parkanem, a tuż za nim od strony południowej, stał młyn wodny z kołem młyńskim napędzanym wodą z młynówki, napełnianej z rzeki Chocieli. W tym czasie Bobolice zajmowały około 4,5 ha gruntów i liczyły najwyżej 400-500 miesz- kańców. Jak już stwierdzono, łatwopalne poszycie dachów budynków sprzyjało częstym pożarom.

35 H. Wenst; Bublitz in Pommern… s. 43. 36 I. Jeż (red.); W 1000-lecie powstania biskupstwa… s.173 37 T. Gasztold ; Koszalin zarys dziejów (praca zbiorowa). Poznań 1974, s.74 38 R. Zenke; Die St. Johanneskirche zu Bublitz. Festbeilage „Bublitzer Anzeigers“ vom 15-21.10.1933 19

Np: w 1605 roku spłonęło prawie całe miasto39. Od 1620 roku nastąpiło w mieście pewne ożywie- nie gospodarcze. Wskazuje na to przywilej księcia biskupa Ulryka, w którym zezwolił mistrzowi młynarskiemu Hansowi Nitzowi z Grzmiącej na budowę młyna wodnego przy źródle naprzeciw zamku ( obecnie ulica Koszalińska)40. Ale szanse na dalszy rozwój gospodarczy, zostały zniwe- czone w czasie wojny trzydziestoletniej (1618-1648) po przeniesieniu się walk na Pomorze. Jako pierwsze zajęły je w 1627 wojska cesarskie, a w czerwcu 1630- szwedzkie króla Gustawa Adolfa. Wkrótce Szwedzi wyparli wojska cesarskie z granic Księstwa i przejęli nad nim kontrolę rozloko- wując swe oddziały w ważniejszych punktach strategicznych, także w Bobolicach. Miasto musiało im zapewnić kwatery, wyżywienie i pasze dla koni, co było dla jego skromnych dochodów wiel- kim obciążeniem. Swym nieostrożnym zachowaniem spowodowali pożar, który zamienił w popiół kościół i domy wokół rynku. Ponieważ ów pożar wybuchł w nocy kilka osób spłonęło, a zerwani ze snu nie zdołali uratować swego dobytku41. Obok strat materialnych wyrządzanych poprzez działania wojenne, narastały w społeczeń- stwie pomorskim obawy o przyszłość Księstwa Gryfitów . Bowiem było wówczas powszechnie wiadomo, iż panujący książę Bogusław XIV nie będzie miał potomstwa, więc zgodnie z dawny- mi porozumieniami sukcesyjnymi, zawartymi między jego poprzednikami, a elektorami bran- denburskimi, po jego śmierci Księstwo przejmie Brandenburgia. 4 września 1630 roku książę Bogusław XIV zawarł układ sojuszniczy z królem szwedzkim Gustawem Adolfem, który prze- widywał m.in. , że po jego śmierci biskupem kamieńskim będzie, jak dotychczas, członek ro- dziny panującej – książę Ernest Bogusław von Croiy, syn jego siostry, księżnej Anny. Natomiast strona szwedzka przejmuje we władanie Księstwo Zachodniopomorskie do czasu ostatecznego uregulowania praw sukcesyjnych w Brandenburgii oraz wypłacenie przez elektora odszkodowa- nia wojennego42. Schorowany książę zmarł bezpotomnie na zamku w Szczecinie 10 marca 1637. Wkrótce po jego śmierci król Gustaw Adolf, nakazał swym wojskom zająć Kołobrzeg i włączył go do Szwecji43. Na południowo-wschodnim pograniczu Księstwa było niespokojnie. Zapuszczały się w głąb pojedyncze oddziały cesarskie w celu zdobycia furażu i rabunku. W 1638 roku najechał na Bobo- lice oddział cesarskich Chorwatów, pod dowództwem pułkownika Petera Lose i podpułkownika Vorhauera, splądrował miasto i zabił kilku mieszczan44. W styczniu 1647 roku przedstawiciele cesarza niemieckiego i króla szwedzkiego, rozpoczęli w Osnabrück rokowania pokojowe, które m.in. objęły likwidację i podział Księstwa Zachodniopomorskiego. Na przełomie stycznia i lutego uzgodniono, że część wschodnią (do linii Stargard, Goleniów, Kamień) z „Księstwem Kamień- skim” włącznie, otrzyma Brandenburgia, a pozostałą - Szwecja. Uzgodnienia te i inne, wpisano do traktatu pokojowego podpisanego 4 października 1648 roku przez przedstawicieli stron walczą- cych. Elektor brandenburski Fryderyk Wilhelm nie zgodził się na przekazanie „Księstwa Kamień- skiego” i biskupstwa Ernestowi Bogusławowi von Croiy, natomiast w zamian zgłosił propozycję zapłaty stu tysięcy talarów odszkodowania płatnych w dwóch ratach oraz jako dożywocie domenę bobolicką, Golczewo i dochody z owczarni i trzech wsi pod Koszalinem45. Kierował nią Georg von Bonin właściciel Karczyna (zmarł tam 19.08.1679 roku), najbardziej zaufany radca księcia Bogusława von Croy’a46. Obejmowała część terenów biskupich, przejętych przez Brandenburgię. W jej skład wchodziło miasto Bobolice i 14 wsi, z których książę miał pobie-

39 R. Zenke; Die St. Johanneskirche zu Bublitz… 40 H. Wendt; Bublitz in Pommern… , s. 47-48. 41 R. Zenke; Die St. Johanneskirche … , s. 154-158. 42 Z. Szultka; Książę Ernest Bogusław von Croiy. Słupsk 1986, s. 90. 43 H. Kroczyński Dzieje Kołobrzegu… s. 28 44 H. Wendt; Bublitz in Pommern… s. 54. 45 Z. Szultka; Książę Ernest Bogusław von Croiy…, s. 38 46 G. Horn; Bedeutende Persönlichkeiten in Lande Bublitz. „Unser Pommerland“, Heft ¾ 1935, s. 142-143. 20 rać podatki. Nie wiadomo, jakie miał dochody, bo domena bobolicka należała do ubogich i słabo zaludnionych terenów państwowych. Ponadto duże straty poniosła jej ludność w czasie wojny polsko-szwedzkiej (1655-1660) . Mianowicie, 1 listopada 1656 roku i 1 sierpnia 1657 r. wojska polskie najechały na Bobolice oraz na okoliczne wsie i zarekwirowały 30 sztuk bydła i koni oraz 2000 owiec o łącznej wartości 36000 talarów47. Mieszczanie boboliccy trapieni przez choroby i pożary wierzyli, że siłami sprawczymi ich nie- szczęść są moce piekielne, które swoje niecne plany realizują za pośrednictwem czarownic. Nie ma w tym nic dziwnego, ponieważ w tamtych czasach tak myśleli i „wysoko urodzeni”. Jeśli więc ktoś zachorował lub umarł, doszukiwano się sprawki podejrzanej o czary sąsiadki, albo innej osoby. Czary, jak inne przestępstwa, podlegały jurysdykcji sądu miejskiego, który prowadził rozprawy w ratuszu na rynku. Tam też była sala tortur, gdzie obwinione nieszczęśnice przyznawały się do winy i kontaktów z diabłami. Taki los spotkał w 1653 r. biedną wdowę, staruszkę Katarzynę Kleyers; którą – po ob- ciążających zeznaniach kilkunastu świadków, sąd skazał na śmierć przez spalenie na stosie. Zgodnie z przysługującym prawem, skazana zwróciła się o akt łaski do księcia Bogusława von Croy’a, ale jego pogląd na czary był taki sam jak innych Pomorzan, więc wyrok zatwierdził. Spłonęła na stosie 15 września 1653 roku na wzgórzu szubienicznym obok końskiego targowiska48. Książę posiadał domenę bobolicką dożywotnio. Ponadto od 17 lutego 1665 roku elektor nadał mu godność namiestnika Pomorza Brandenburskiego. W jego imieniu sprawował nadzór nad dzia- łalnością Zarządu Pomorza ( utworzonego w 1653 roku) z siedzibą w Kołobrzegu, a od 1669 roku w Stargardzie. 29 marca 1670 roku został przeniesiony do Królewca na stanowisko namiestnika Prus Książęcych. Zmarł tam 7 lutego 1684 roku. Zgodnie z jego wolą pochowano go w kościele zamkowym w Słupsku koło matki, księżnej Anny49. Po jego śmierci domena bobolicka znowu przeszła do dóbr państwowych Brandenburgii. Na początku XVIII wieku na czoło księstw Rzeszy Niemieckiej wysunęły się Prusy. Od 1618 roku były one związane unią personalną z Brandenburgią i Prusami Książęcymi. Wobec narastających ten- dencji zjednoczeniowych, elektor brandenburski Fryderyk I Hohenzolern (1657-1713), przybrał 1701 r. tytuł „króla w Prusiech”. Dla wzmocnienia siły i sprawności swego państwa, wprowadził w 1724 r. sze- reg reform, m.in. nowy podział administracyjny kraju na rejencje i powiaty. Ziemia bobolicka należała do powiatu „Księstwo”, utworzonego z ziem byłego „Księstwa Kamieńskiego”. Kierował nim urzędnik zwany landratem mający swój urząd w Koszalinie. Miasta położone w powiecie miały swój samorząd i bezpośrednio landratowi nie podlegały. Organem zarządzającym Bobolicami była pięcioosobowa rada miejska wybierana dożywotnio. W jej skład wchodzili: burmistrz, kamlarz (skarbnik), sekretarz i 2 senatorów. Z pierwszej połowy XVIII w. znane są trzy nazwiska burmistrzów. W latach 1721-1736 był nim David Radecke. Zginął on nieszczęśliwie w wielkim pożarze miasta 2 kwietnia 1736 r. Jego następca – Johann Gotleb Schmidt, urzędował w 1737 r., a po nim-Moress w 1742-175050. W 1740 r. miasto liczyło 856 mieszkańców. Do końca wieku przybyło ich 306. Roczny przyrost bezwzględny za 60-lecie 1740-1800 wynosił zaledwie 6,1 osób, co świadczy o dużych ubytkach naturalnych lub migra- cji. W 1782 r. w mieście było 180 budynków mieszkalnych, w tym 80 krytych słomą; 64 stodoły i 24 studnie. Do 1791 liczba domów wzrosła do 206, a krytych słomą było 124, co zwiększało prawdopodo- bieństwo wybuchu pożaru. W latach w 80-tych XVIII wieku, wśród gałęzi wytwórczości dominowało rzemiosło. W mieście były 83 warsztaty rzemieślnicze, 24 gospodarstwa kmiece, apteka i dwóch chi- rurgów. Struktura zawodowa rzemieślników przedstawiała się następująco: • sukiennicy – 30, • stolarze – 4

47 Z. Szultka; Książę Ernest Bogusław von Croiy…, s. 67. 48 H. Wendt; Der bublitzer Hexenprozers von 1653. Bublitz in Pommern… s. 55-58. 49 Z. Szuldka; Książę Ernest Bogusław von Croiy… , s. 162. 50 H. Wendt; Bublitz in Pommern… s. 451, ( Die Bürgermeister von Bublitz). 21

• ślusarze – 1 • szewcy – 30 • kowale – 4 • szklarze – 1 • krawcy – 10 • bednarze – 2 Ponadto funkcjonowały 3 manufaktury: garbarnia, młyn do mielenia kory dębowej (była uży- wana do garbowania skór) oraz folusz do spilśniania sukna. Miasto posiadało nieruchomości poza zwartą zabudową. Były to: wieś Łozice, założona w 1653 roku w ramach kolonizacji wewnętrznej, (w oparciu o 16 osadników sprowadzonych z Polski) oraz majątek Ostrówek51. W 1780 roku cała zabudowa skupiała się w kwartałach wokół rynku i nie wychodziła ponad dolny załom doliny Cho- cieli52. Stok północny i wąskie suchsze grunty wzdłuż koryta rzeki, zajmowały miejskie ogrody. W latach 1765 -1794 Bobolice dwukrotnie obsadzano wojskiem pruskim. W obu przypadkach pobyt wojska wiązał się z planami Fryderyka II rozbioru Polski w latach 1772 oraz w 1793. Bobo- lice, podobnie jak Szczecinek, Czaplinek i Złocieniec były miastami pogranicznymi, więc miały strategiczne znaczenie dla obrony tych terenów w przypadku wkroczenia wojsk polskich. Pierwszy oddział w sile 1 kompani z pułku Huzarów W.S. von Belinga, przybył do Bobolic w 1765 r. i stacjonował do 1773 roku, tj. do ratyfikacji przez polski sejm konwencji rozbiorowej. Po raz drugi Bobolice zostały obsadzone w 1788 roku przez kompanie Dolnopomorskich Inwalidów G. Blüchera, która stacjonowała do 1794 roku. Żołnierze kwaterowali w domach mieszczańskich. Trudno dociec czy odwołanie ostatniego oddziału z Bobolic było aktem politycznym, czy związa- nym z klęską nieurodzaju . W tymże roku wystąpiła na Pomorzu katastrofalna klęska nieurodzaju53 zbóż i ziemniaków, spowodowana dotkliwą suszą. Z braku żywności przeszła przez kraj fala nie- zadowolenia, nasiliły się rabunki i morderstwa54. Wiek XVIII zakończył się w Bobolicach wielkim pożarem zabudowy wokół rynku. Spłonął ratusz i budynki po południowej stronie. Wszystkie od- budowano, a te które miały dachy kryte słomą pokryto dachówką55. Liczne przeszkody naturalne, zwłaszcza strome skarpy i bagna sprawiały, że główne drogi z miasta do innych miejscowości, bie- gły inaczej niż obecnie. Np.: odcinek do Koszalina kończył się w Przydargini, skręcał do Ubiedrza i łączył się ze starym traktem biegnącym w kierunku Darłowa. Do Koszalina można też było jechać przez Nowosiółki, Kłanino, Mostowo i dalej jak obecnie. Do Porostu jeździło się przez wzniesienia po prawej stronie doliny Chocieli i dopiero przed jeziorem Chlewo skręcało się do tej wsi. Istniejący wokół Bobolic układ sieci drożnej, pagórkowata konfiguracja i kamienistość dróg utrudniały transport towarów i powodowały szybkie zużycie pojazdów, zwłaszcza kół wozów. W celu złagodzenia strat władze pruskie nakazały budowę we wsiach płytkich sadzawek przejaz- dowych, aby podróżni mogli wjechać do wody i usztywnić obręcze kół56.

4. Bobolice w okresie rozwoju i upadku (w latach 1815 – 1945)

W piętnastoleciu XIX w. ludność Bobolic żyła w cieniu wojny francusko – prusko - rosyjskiej. Po zajęciu jesienią w 1806 r. przez wojska francuskie Szczecina, nadano prowincji pomorskiej sta- tus okupacyjny. W końcu lutego 1807 r. Francuzi podeszli pod Kołobrzeg i otoczyli silnie ufortyfi-

51 Tamze, s. 207-208 (tabela), 210. 52 Historischer Atlas von Pommern. Smettausche Karten von Pommern, Wyd. Franz Engel, Köln 1963, nr. 15 (Belgard) 53 H. Wendt; Bublitz in Pommern… s. 98; 102. 54 Tamze; s. 104. 55 Tamze; s. 106 56 H. Wendt; Aus der Geschichte der Gemeindne Friedenshof. „Bublitzer Brief“ Nr. 555/2006, s 1-3. 22 kowaną twierdzę57. W czasie przemarszu wojsk, wybuchły w miastach epidemie chorób zakaźnych. Nie wiadomo, czy zostały przywleczone przez nienawykłych do higieny żołnierzy francuskich, czy wybuchły z przyczyn miejscowych, wszak i Pomorzanie, podobnie jak mieszkańcy innych prowin- cji Prus, niezbyt regularnie korzystali z kąpieli58. W 1807 r. wybuchła w Bobolicach epidemia odry, która zebrała krwawe żniwo wśród dzieci. Dowództwo wojsk francuskich, upatrywało przyczyny zakażeń w zanieczyszczeniach wód studziennych przez zarazki, przenoszone do studzien drogą podziemną z cmentarzy istniejących od wieków w centrach miast wokół kościołów. W związku z tym ówczesny francuski nadzorca Pomorza, marszałek Jean Nicolas Soult (1769- 1851), wydał władzom miast pomorskich rozkaz, żeby zamknęły dotychczasowe cmentarze i wy- znaczyły nowe poza miejską zabudową59. Rada miejska Bobolic wykonała ten rozkaz w 1808 r. zakupując działkę obok przytułku miejskiego (między obecną ul. Szpitalną i Zieloną) i w tymże roku rozpoczęto pochówki. Nawiasem mówiąc, do 1890 r. został zapełniony, więc wyznaczono trzeci z kolei, w rozwidleniu dróg do Koszalina i Gozdu, jeszcze obecnie użytkowany. Klęska wojsk pruskich z Francją w latach 1806-1807 zmusiła króla Fryderyka III Hohenzol- lerna (1770-1840) do przeprowadzenia reform wojskowych, administracyjnych i społecznych pobudzających do wzmocnienia osłabionego państwa. W tym celu w końcu listopada 1808 r. za- częto wdrażać nową ordynację miejską, która poszerzała udział obywateli w wyłanianiu organów przedstawicielskich zarządzających miastami. Nowum, w stosunku do dotychczas obowiązujących przepisów, był wybór rad miejskich spośród obywateli, którzy posiadali w mieście nieruchomości, bądź dochody powyżej 150 talarów. Następnie rada wybierała spośród siebie organ wykonawczy – magistrat, tj. burmistrza i członków60. W Bobolicach i innych miastach pomorskich, np : w Słupsku, Polanowie i Barwicach od- noszono się do nowej formy wyborów z niechęcią. Wobec ich odwlekania, w 1809 r. przybyli z Koszalina do Bobolic trzej komisarze, by opór przełamać i wybory przeprowadzić. Wybory rady chyba odbyły się bez przeszkód, ale w trakcie wyboru burmistrza, doszło do sporu wywołanego przez kupca Klugmanna, który domagał się aby go wybrano. W tej sytuacji zgłosił się drugi samo- zwańczy kandydat, który rozpoczął spór z Klugmannem. Ale obu odrzucono i stosunkiem głosów 19:3 na stanowisku burmistrza wybrano dotychczasowego sekretarza magistratu Hartmanna na 6-letnią kadencję61. W 1812 r. liczba mieszkańców Bobolic wzrosła do 1474 osób. Odtąd w spisach miejskich za- częto wykazywać Żydów (było ich 51). Prawo osiedlania się w Prusach mieli wówczas tylko Żydzi zamożni, dopiero w 1869 r. otrzymali równorzędne prawa z innymi obywatelami pruskimi. Mimo tych ograniczeń, w 1843 r. mieszkało w mieście 198 osób nacji żydowskiej. Stworzyli oni prężną społeczność kulturową i ugruntowali swą pozycję w społeczeństwie Bobolic. W 1847 r. wznieśli przy ulicy Spichrzowej synagogę i zorganizowali się w gminę synagogalną, prowadzili popołu- dniową szkołę dla dzieci oraz założyli własny cmentarz na działce dawnego podgrodzia. Po klęsce wojsk Napoleona pod Moskwą w roku 1812, w pościgu za wycofującym się nie- przyjacielem brały udział legiony rosyjsko-pruskie. Jeden z tych oddziałów odpoczywał w dniach 22-24 lipca 1813r. w Bobolicach; koszty kwaterunku znowu musiało pokryć miasto. Burmistrz Hermann zwracał się do dyrektora powiatu „Księstwo” w Koszalinie von Gerlacha o zwrócenie kosztów, ale jego prośba pozostała bez odpowiedzi. W ostatnim piśmie z dnia 5 maja 1818 r. żalił się, że „ pamiętam o rachunku kosztów zaopatrzenia jeszcze nie zwróconych”62.

57 H. Kroczyński; Dzieje Kołobrzegu… s. 48. 58 K. Ashenburg; Historia brudu. Wyd. Bellona, Warszawa 2009, s. 126-127. 59 H. Wendt; Bublitz in Pommern… s. 107 60 Dzieje Słupska (red. A. Czarnik), Słupsk 1986, s. 196-199 (J. Findmajer) 61 Rep. 77 Tit. 482 nr. 1, Bl. 65;68;69. Bl. 74;77;78. H. Wendt; Bublitz in Pommern… s. 107-108. 62 H. Hack; Eine abteirung der Deutsch-Russischen Legion im Juli 1813. W. Horst Wendt; „Bublitzer Brief“ nr. 329/1980, s.17. 23

Po zakończeniu wojny Bobolice otrzymały regularną łączność ze światem. W 1816 r. zor- ganizowano pocztę konną na trasie Koszalin-Piła, z posterunkami pocztowymi i wymiany koni w Bobolicach, Szczecinku i Jastrowiu63. W Bobolicach posterunek i stajnie znajdowały się przy Postrasse (ob. Wojska Polskiego), w miejscu obecnego pawilonu PKS. Dyliżans pocztowy kurso- wał do Piły w poniedziałki, a wracał w czwartki, zabierał kilku pasażerów i bagaże. Rynek bobo- licki nie miał jeszcze utwardzonej nawierzchni, co w okresie wiosennych roztopów i ulewnych deszczów było uciążliwością dla kupców. Dlatego w 1819 r. położono bruk przed ratuszem (od strony kościoła) i pod kramami, co było znacznym postępem64. Do lat trzydziestych XIX w. liczba mieszkańców Bobolic nieznacznie przekroczyła 2000, a w siedmioleciu 1831-1837 wzrosła już do 2284 osób65. Z tego względu stanęła przed władzami miejskimi konieczność stworzenia lepszych warunków nauczania w szkole. Stary budynek szkol- ny wzniesiony po reformacji na placu kościelnym, został w 1793 r. rozebrany, ponieważ groził zawaleniem. Do 1830 r. lekcje odbywały się w budynku nabytym od pisarza sądowego Nümberga, w którym wygospodarowano dwie izby lekcyjne dla czterech klas. Narastajace potrzeby wymagały szkoły większej i w innym miejscu, ale miasta nie było stać na zakup działki. Dopiero latem 1836r. otrzymało na ten cel z urzędu rejencji w Koszalinie 1500 talarów i za te kwotę zakupiono plac między obecnymi ulicami: Ogrodową, Łazienkową oraz Fabryczną i rozpoczęto budowę. Szkołę otwarto w październiku 1838 r. dla 356 uczniów, podzielonych na cztery klasy, w których uczyło 4 nauczycieli. Cztery izby lekcyjne zajmowały parter, a dwie i mieszkanie dla rektora – piętro, przy czym te ostatnie zajmowała szkoła średnia. Zimą lekcje dla uczniów szkoły podstawowej odby- wały się od 8 do 14-tej i od 14 do 16-tej, a dla szkoły średniej od 8 do 13-tej66. W 1876 r. władze miejskie czyniły starania o budowę większego budynku obok istniejącego. W urzędzie rejencji wy- rażono zgodę na budowę oraz przygotowano dla niej plan nauczania i statut. Budowę zakończono w 1881 r.67. Oba budynki przetrwały druga wojnę światową i są nadal wykorzystywane. W latach 1836 – 1856 prowadzono w urzędzie rejencji koszalińskiej prace przygotowawcze do podziały powiatu ,,Księstwo”. W ramach tych prac wprowadzono istotne zmiany w organizacji admini- stracji landrata. Dla ułatwienia dostępu interesantów do jego urzędu, szczególnie z dalszych miejscowo- ści, utworzono w 1836 r. w Kołobrzegu i w 1856 r. w Bobolicach zamiejscowe sekretariaty i obsadzono urzędnikami – sekretarzami powiatowymi (Kreis – Sekretair). Dla potrzeb sekretariatu w Bobolicach, zbudowano biurowiec (obecny ratusz) na fundamentach dawnego zamku. W tym stadium reorganizacji powiat ,,Księstwo” czekał na podział do 1872 r.68. Ostatnim jego landratem był August von Gerlach – Parsow, właściciel ziemski z Parsowa . Ostateczny podział został zatwierdzony przez króla Wilhelma I 22 kwietnia 1872 r., a ogłoszony w dzienniku urzędowym rejencji 29 sierpnia69. Przed Bobolicami jako miastem powiatowym liczącym wówczas niespełna 4300 mieszkańców, stworzono szersze perspektywy rozwojowe. Bowiem organizacja tylko samych instytucji powia- towych, jak: urzędu landrata, sądu, szpitala, urzędu celnego i innych, wiązała się z tworzeniem nowych miejsc pracy dla osób miejscowych i specjalistów z zewnątrz. W związku z tym, rozwinął się w mieście ruch budowlany. Przy obecnym Placu Chrobrego wzniesiono 3 jednopiętrowe bu- dynki mieszkalne dla pracowników administracji, natomiast przy ul. Szpitalnej – budynek szpitala na szesnaście łóżek ( później rozbudowany ). Natomiast wokół rynku zaczęto wznosić piętrowe kamienice z witrynami sklepowymi, nadbudowywano parterowe ( głównie po północnej stronie rynku ), dokończono brukowanie nawierzchni rynku i założono chodniki. Obok rynku wzniesiono

63 W. Wendt; Neudorf 2. „Bublitzer Brief“ nr. 436/1985, s. 45. 64 H. Hack; Marktplatz. W: ,, Heimat Erde ‘’ Nr 7, Febr. 1933. 65 H. Wendt; Bublitz in Pommern…s. 211 ( tabela ). 66 Tamże, s. 116-117. 67 Tamże, s. 128. 68 D. Szewczyk; August von Gerlach – Parsow. ,, Głos Pomorza“, wyd. 24 – 25. 06.2006. 69 ,, Amts – Blatt” nr 35, 1872. 24 w 1886 r. neogotycki kościół ewangelicki, dzięki temu architektura centrum miasta stała się bar- dziej nowoczesna i nawiązująca do tradycji. Przy ul. Urzędowej uruchomiono mleczarnię i małą elektrownię (1898 r.), która oświetliła centralną część miasta, natomiast przy ul. Szczecineckiej Carl Seydel wzniósł w 1892 r. wytwórnie soków i wód gazowanych. Drugim impulsem, który przyspieszył rozwój miasta była kolej. W myśl planów administracji pru- skiej, każde miasto powiatowe musiało mieć połączenie kolejowe. Pierwotnie miała biec przez Bobo- lice linia kolejowa Białogard – Szczecinek, ale z powodu niespełnienia przez miasto wymaganych wa- runków (zakupu gruntów pod drogi dojazdowe), poprowadzono tor przez Grzmiącę. Dopiero w 1890 r. podjęto decyzję o budowie łącznika z Grzmiącej do Korzybia przez Bobolice – Polanów. W 1896 r. doprowadzono tor do Bobolic, a w 1903 r. do Polanowa70. Omijała ona zachodnią część powiatu, ale lukę tę wypełniła kolej wąskotorowa Koszalin – Bobolice – Białogard, oddana do użytku w 1905 r.71. Po wybudowaniu obu stacji kolejowych, wyznaczono część dróg dojazdowych, a wśród nich wybudowano w latach 1902 – 1904 obecną ul. Dworcową i Pocztową. Między ul. Dworcową a Polanowską, wzniósł małą fabrykę narzędzi rolniczych Hermann Schütz, (drugą otworzył Albert Hensel przy ul. Ogrodowej), a tuż za stacją, przy ul. Pocztowej zaczęto od 1903 r. wznosić nowe budynki. Np.: u zbiegu z ul. Szpi- talną wzniesiono kościół wyznania luterańskiego (1903 r.), plebanię (1904 r.), a obok – gmach Urzędu Powiatowego (1908 r.). Po przeniesieniu urzędu landrata do nowej siedziby, użytkowany dotychczas biurowiec sprzedano miastu na ratusz, gdyż istniejący na rynku musiano rozebrać. Przy obecnej ul. Pio- nierów wzniesiono w latach 1922 – 1923 budynek średniej szkoły rolniczej. Natomiast w latach 1926 – 1927 wyznaczono za torem do Polanowa działkę (o powierzchni 2,25 ha) pod rozbudowę miasta na której postawiono 17 domów dla 34 rodzin przesiedlonych z Polski72.

Rozwój ludności Bobolic w latach 1871 - 1939 Lata Ludność Lata Ludność Lata Ludność 1871 4274 1919 5285 1930 6132 1875 4478 1920 5430 1933 6094 1910 5154 1925 5432 1939 6147

Źródła: Deutsches Städtebuch. Bd. 1, s. 148; H. Wendt; ,, Bublitzer Brief“ nr 453/1990, s. 102. / Bublitz in Pommern…s. 352; 384; 425.

Przedstawiony pokrótce rozwój gospodarczy nie wpłynął znacząco na wzrost liczby mieszkań- ców miasta. Dla lat 1871- 1939 przyrost bezwzględny wyniósł tylko 1873 osób, przy średniej rocznej 23. Ponadto w latach 1939 – 1944 liczba stałych mieszkańców zmniejszyła się z powodu strat wojen- nych. Ogólny wpływ na ten stan miały do roku 1939 kryzysy gospodarcze po pierwszej wojnie świa- towej i w latach 1929 – 1932 zmuszające ludzi do poszukiwania pracy w bogatszych prowincjach Niemiec i za granicą, zwłaszcza w obu Amerykach. Tak też uczyniła prawie połowa bobolickich kupców żydowskich, którzy zbyli swe majątki i wyjechali z Pomorza, także do Palestyny73. Trudną sytuację na miejskim rynku pracy, pogłębiła w sierpniu 1932 niespodziewana likwidacja powiatu bobolickiego74. W postanowieniu Kreistagu z dnia 13 sierpnia 1932 r. podano, iż likwidacja powiatu pozbawi utrzymania 40 do 50 rodzin byłych pracowników75. Zarząd Powiatowy uznał likwi- dację powiatu za niezgodną z konstytucją Niemiec i skierował skargę przeciw państwu pruskiemu do

70 J. Lindmajer. Przemiany gospodarcze na terenie rejencji koszalińskiej w latach 1850 – 1914. Koszalin - Słupsk 1981, s. 208. 71 Tamże, s. 201. 72 H. Wendt; ,,Bublitzer Brief„ nr 333/1985, s. 4. 73 B. Malinowski; Dzieje bobolickich Żydów. ,,Znad Chocieli’’ nr 1 /2009, s. 2-3. 74 H. Wendt; Entschliessung des Kreistages des Kreises Bublitz vom 13 August 1932 zur Auflösung des Land- kreises Bublitz. Bublitz in Pommern… s. 362 25

Sądu Najwyższego Rzeszy Niemieckiej. Wnoszono w niej ,,…o stwierdzenie niezgodności z konsty- tucją rozporządzenia z dnia 1 sierpnia 1932 r. o nowym układzie powiatów ziemskich, o wstrzymanie czynności likwidacyjnych do czasu rozstrzygnięcia sporu’’. Sąd Najwyższy nie dopatrzył się zła- mania przez rząd pruski konstytucji i skargę odrzucił76. Landrat powiatu bobolickiego dr Walter von Braun został przeniesiony do Białogardu na równorzędne stanowisko. Ponieważ powiat Białogard był zamożniejszy, przeniesienie Waltera von Brauna było wielkim wyróżnieniem. W lipcu 1932 r. nastąpiło w Bobolicach zaskakujące wydarzenie, które rozeszło się poza granice Pomorza, podniosło temperaturę sporów politycznych i zaogniło walki międzypartyjne zwłaszcza z NSDAP. W dniu 12 lipca w powrotnej drodze z wiecu z Sianowa do swojego majątku w Opatówku koło Bobolic, zostali zabici na górze Chełmskiej Standarterführer SA Kurt Kreth i jego adiutant Günter Ross. Jak silną nienawiścią darzono Kurta Kretha, świadczy przebieg jego pogrzebu w Bobolicach. Poprzedził go wielki wiec na rynku w Bobolicach z udziałem licznych funkcjonariuszy NSDAP i SA. Gdy katafalk, otoczony honorową eskortą złożoną z członków SA, ruszył w kierunku Opatówka na rodzinny cmentarz, na wysokości Lange Strasse (ob. Fabrycz- na), wyskoczyli z tłumu nieznani osobnicy (podobno komuniści z Koszalina) i usiłowali zepchnąć trumnę na ziemię, ale zostali pojmani i aresztowani77. Również w Bobolicach istniała prężna ko- mórka KPD. Jej przewodniczącym był wówczas Otto Preuss z zawodu murarz. W latach 1929 – 1932 reprezentował swoja partię w bobolickim Kreistagu . Winnych zabójstwa Kurta Kretha upatrywano nie tylko wśród komunistów i ich sympatyków, ale także wśród działaczy innych partii opozycyjnych i Żydów. Kto im sprzyjał, bądź się z nimi przyjaźnił, stawał się podejrzany. Prześladowania opozycji nasilono po 31 stycznia 1933 r., tj. po objęciu stanowiska kanclerza Rzeszy przez Adolfa Hitlera. Z Bobolic został wypędzony do Wierzchowa na podrzędne stano- wisko medyczne znany lekarz chorób płucnych Siegfried Seyffert, bez prawa kontaktowania się z boboliczanami79. Prawnik Heine został aresztowany w swej willi przy Lindenstrasse (ob. Przed- szkole przy ul. Pionierów) przez oddział Stahlhelmu (przybudówka wojskowa NSDAP) i odtąd ślad po nim zaginął80. W listopadzie 1933 r. usunięto ze stanowiska burmistrza, dr prawa Richarda Wiedenhöfta tylko za odmowę wstąpienia do NSDAP81. Po przejęciu władzy przez hitlerowców wszystkie akcje przeciwko Żydom, były sterowane z Berlina i wspierane, bądź tolerowane, przez władzę niższych szczebli w terenie. Np.: kupiec Max Caspary, kombatant z pierwszej wojny światowej nękany przez bojówkarzy SA, w poczuciu bezradności zawiesił swój Żelazny Krzyż i udał się ze skargą do burmistrza. Co mu odpowiedział – nie wiadomo82. W końcu czerwca 1934 r. pobito na rynku lekarza Gustava Meinhardta, a gdy schronił się w domu, wbiegł za nim kupiec Schreder, uderzył go i wyciągnął na rynek. Tam przy obelżywych okrzykach SA –manów, zawieszono mu na piersi tablicę: In bin Jude (jestem Żydem), poprowadzono na posterunek policji gdzie został przetrzymany do rana. Lekarz ów po kilkuty- godniowym ukrywaniu się, opuścił z rodzina Bobolice na zawsze83. W uchwalonych na zjeździe NSDAP (16.09.1935 r.) słynnych ustawach norymberskich, pozbawiono Żydów obywatelstwa Rzeszy, zakazano im zawierania małżeństw z Niemcami oraz piastowania stanowisk w administra- cji publicznej, sądownictwie i służbie zdrowia.

75 Verordnung über die Neugliedeung von Landkreisen. Prusische Gesetzsamlung nr 43, 1932. 76 H. Wendt; Der Kreis Bublitz – Gründung und Auflösung. ,, Bublitzer Brief‘‘ nr 386/1985, s. 3. 77 H. Wendt; ,, Bublitzer Brief’’ nr 336/1981, s. 2. 78 H. Wendt; Bublitz in Pommern… s. 467 – 469. 79 H. Wendt; ,, Bublitzer Brief’’ nr 415/1987, s. 61. 80 H. Kuss; Ein Blick zurück. ,, Bublitzer Brief ‘’ nr 404/1986, s. 2. 81 H. Wendt; Dr Jur Richard Wiedenhöft neuer Bürgermeister von Bublitz. ,, Bublitzer Brief‘‘ nr 414/1987, s. 49 – 50. 82 H. Kuss; Bublitzer Vorgange. ,, Bublitzer Brief’’ nr 518/1997, s. 3. 83 H. Wendt; Bublitzer Vorgange. ,, Bublitzer Brief’’ nr 519/1997, s. 10 – 11. 26

Propagandę antyżydowską rozszerzono na teren szkolnictwa. W Bobolicach wygłaszano na lekcjach pogadanki antyżydowskie i polecono uczniom napisać wypracowania na temat: ,,Żydzi są naszym nieszczęściem”. W tej sytuacji dzieci z rodzin żydowskich przestały chodzić do szkół publicznych84. Wobec narastającej w Bobolicach wrogości, kupcy żydowscy zaczęli pospiesznie wyprzedawać swe nieruchomości i opuszczać miasto. W 1935 r. dr Bruno Beerman wystawił do sprzedaży firmę Oppel (za niską kwotę 12 tys. marek); w styczniu 1936 r. Alex i Leonard Woh- lowie, sprzedali sąsiadowi Janke swoją kamienicę przy rynku i 2 magazyny zbożowe. Wdowa Paula Michaelis, nękana przez bojówkarzy, porzuciła w końcu 1936 r. swój sklep i w lutym 1937 r. wyjechała z dwiema córkami do USA. Wspomniany kombatant Max Caspary sprzedał swój sklep Julusowi Nitzowi i również wyemigrował do USA. Spustoszenia w resztkach majątku żydowskiego naziści dokonali w nocy z 9 na 10 listopada pod- czas tzw. ,,kryształowej nocy”. Powybijano szyby w oknach domów żydowskich, zdemolowano sy- nagogę, zniszczono zwoje Tory, a potem świątynię zamieniono na magazyn zbożowy. Po ,,kryształo- wej nocy” pozostało w Bobolicach 25 Żydów, głównie uboższych, nie mających szans na wyjazd85. Przygotowania Niemiec do agresji na Polskę 1 września 1939 r. nie były w Bobolicach za- skoczeniem. Już tydzień przed przekroczeniem granicy, do miasta wjechały oddziały wojskowe, które opuściły je w nocy z 31 sierpnia na 1 września. Zarówno żołnierzom, jak i cywilnej ludności zabroniono słuchać polskiej radiostacji Warszawa 2, nadającej programy w języku niemieckim. Rankiem 1 września przeleciała nad Bobolicami w kierunku Polski eskadra bombowców. Nie od- były się zajęcia szkolne, gdyż w salach lekcyjnych zorganizowano punkty rejestracyjne mężczyzn do armii86. Pierwsze grupy polskich jeńców wojennych przywieziono do Bobolic w październiku 1939 r. ze stalagu Hammerstein (Czarne) koło Szczecinka. Były to 20 – 30 osobowe grupy, głównie z Armii Pomorze, wzięci do niewoli w rejonie Terespola Pomorskiego i pod Iłowem koło Socha- czewa. Z uwagi na duży pobór Niemców na wojnę, zaznaczył się dotkliwy brak siły roboczej, szczególnie w okolicznych majątkach ziemskich, niezbędnej do zbiorów jesiennych płodów. Grupy polskich niewolników pracowały m.in. w Krępie, Bożniewicach, Wojęcinie. Oto niektóre na- zwiska: Bernard Górski, Franciszek Jopek, Franciszek Matecki, Michał Mokrzycki, Franciszek Lewan- dowski, Stefan Synowiec, Michał Tworkowski oraz Michał Wlaźlak. W 1940 r., po kapitulacji Belgii i Francji, przywieziono niewolników belgijskich i francuskich. W latach następnych braki siły roboczej uzupełniano robotnikami przymusowymi. Polscy jeńcy wojenni próbowali organizować antyniemiecki ruch oporu, szczególnie w obrębie rozbudowywanego od 1933 r. pasa umocnień wojskowych, zwanego Wałem Pomorskim (Pommerstellung), biegnącego od Darłowa przez Biały Bór i Szczecinek do Wał- cza. Już w listopadzie 1939 r. Generał Witold Dzierżykraj – Morawski, polecił jeńcowi por. Janowi No- wakowi zorganizować w Biskupicach pod Biały Borem tajny oddział wywiadowczy pod kryptonimem ,,Odra”. Jedna z grup wywiadowczych działała na stacji kolejowej w Bobolicach87. Potężnie ufortyfikowany Wał Pomorski, miał powstrzymać Armię Czerwoną przed podbojem Pomorza Zachodniego. Sztab niemiecki licząc na długie walki, opracował plany ewakuacyjne ludno- ści z pasa o szerokości 20 km. Taki plan posiadało również miasto Bobolice. Stąd ludność miała być przemieszczona w strefę nadmorską. Ponadto przewidywano, że główne natarcie sił radzieckich jest spodziewane z kierunku Bydgoszcz na Złotów – Jastrowie, co częściowo tak się stało. Tymczasem po miesięcznym postoju frontu przed Wałem Pomorskim, Rosjanie zdecydowali się uderzyć z kierunku Chojnice – Człuchów. 25 lutego byli już w Człuchowie, a 26 lutego po południu zajęli bez więk- szych walk Bobolice. 1 marca niemiecki oddział pancerny usiłował odbić miasto z kierunku Grzmią-

84 H. Wendt; Bublitz in Pommern… s. 186. 85 Listę nazwisk opublikował H. Wendt; W: Bublitz in Pommern… s. 190 – 191. 86 H. Wendt; Bublitz in Pommern… s. 190 – 191. 87 Działalność Batalionu ,,Odra”, omówił szczegółowo J. Nowak w książce ,,Kryptonim Odra”. Wydawni- ctwo Ministerstwa Obrony Narodowej Warszawa 1986 r. 27 cej, ale pod Czechami został rozbity. Drugie natarcie szło z Koszalina, ale i ono zostało odrzucone. W wyniku wymiany ognia wybuchły w mieście liczne pożary, które strawiły 75% zabudowy miej- skiej. Niektórzy niemieccy świadkowi twierdzą, że domy palili Rosjanie oblewając je benzyną. Ów- czesny burmistrz Bobolic Karl Lenz wspominał po latach, że nie zdążono ewakuować całej ludności, gdyż zbyt późno została zarządzona88. W czasie drugiej wojny światowej Bobolice doznały dużych strat ludności. W 1939 r. miasto liczyło 6147 mieszkańców, z tego 1159 zginęło. Bezpośrednio na wojnie zostało zabitych bądź zmarło w szpitalach 526 żołnierzy; 656 to osoby cywilne, w tej liczbie 191 deportowanych do ZSRR89.

Streszczenie niniejszym opracowaniu autor omówił w sposób syntetyczny dzieje miasta Bobolic Wpoczynając od wczesnego średniowiecza ( IX – X w. ) do 1945 r., tj. do zakończenia drugiej wojny światowej i opuszczenia miasta przez ludność niemiecką. W ramach zakreślone- go tematu sporo uwagi poświęcono miastu średniowiecznemu, jego podległości pod biskupów kamieńskich, a od XVIII w. – pod monarchię pruską. Bardzo ogólnie omówiono rozwój gospo- darczy miasta w tym udział ludności żydowskiej. W pracy podaję sporo faktów mało znanych, jak np. dwukrotne stacjonowanie wojsk pruskich w mieście, okoliczności utworzenia powiatu bobolickiego. Po raz pierwszy zamieszczam tekst przywileju lokacyjnego dla miasta Bobolic z 1340 r., w tłumaczeniu polskim. Opracowanie posiada wiele przypisów, które zachęcą zaintere- sowanych czytelników do poszerzenia wiedzy w omawianym zakresie.

Zusammenfassung n dieser Bearbeitung beschrieb der Autor auf eine synthetische Weise die Geschichte der IStadt Bobolice von dem frühen Mittelalter ( IX – X Jh.) bis zum Jahre 1945, das heiβt bis zum Ende des Zweiten Weltkriegs und Verlassen der Stadt durch die deutsche Bevölkerung. Im Rahmen dieses Themas wurde viel Aufmerksamkeit der mittelalterlichen Stadt gewidmet, ihrer Unterordnung den Bischöfen und seit dem achtzehnten Jahrhundert - der preußischen Mo- narchie. Ganz allgemein wurde die wirtschaftliche Entwicklung der Stadt und der Anteil der jüdischen Bevölkerung beschrieben. In der Arbeit gebe ich eine Menge wenig bekannter Tatsachen, wie zum Beispiel: die Doppel- Stationierung preußischer Truppen in der Stadt, oder Umstände bei der Gründung des boboli- cen Bezirks. Zum ersten Mal ist der Text des Investmentprivilegs für die Stadt Bobolice aus dem Jahre 1340, in polnischer Übersetzung präsentiert. Die Bearbeitung enthält die ganze Reihe von Fußnoten, die die interessierte Leser dazu ermun- tern, das Wissen in diesem Bereich zu erweitern.

Summary n present study the author talked over in a synthetic way the history of Bobolice city be- Iginning from early Middle Ages (IX - X century) to 1945 - the end of the II World War and German population leaving from this city. Within the confines of presented subject a lot of attention was dedicated to medieval city, its subordination to bishops and from XVIII century - to Prussian monarchy. Economic development of the city has been talked over in a general way as well as Jewish population influence. Instead, there are many unknown facts, for example double Prussian

88 H. Wendt; Unvergessenes Land Bublitz. ,, Bublitzer Brief” nr 336/1981, s. 3. 89 Opracowano na podstawie zestawień, w: Bublitz in Pommern… s. 472 - 516. 28 armies stationement in the city, circumstances of Bobolice administrative district creation. There is also Polish version of municipal privileges text from 1340 presented for the first time. The study possesses many notes which will encourage interested readers to widen knowledge within the particular sco- pe.

Najstarszy herb Bobolic.

Mapa powiatu bobolickiego (w latach 1872 – 1932 r.). Pieczęć biskupa Fryderyka Eickstädta – założyciela miasta Bobolice.

Ratusz Miejski w Bobolicach, stan z ok. 1900 r. Widok na wschodnią stronę rynku bobolickiego. 29

Szpital Powiatowy w Bobolicach.

Kościółek staroluterański przy obecnej ul. Pocztowej.

Widok na południową stronę rynku bobolickie- go.

Mapa zabudowy Bobolic w 1877 r. Rozmieszczenie zabudowy Bobolic w 1936 r. 30 Historia miasta hanzeatyckiego Demmin istoria hanzeatyckiego miasta Demmin rozciąga się od pierwszej osady w tym regionie do czasów współczesnych, poprzez ponad 1000 lat. H Demmin przejął do późnego średniowiecza centralną funkcję doliny trzech strumieni: „, Tollense und “. Plemiona słowiańskie dość wcześnie zasiedliły ten obszar i rozwinęły miasto do niewątpliwego centrum. Przyłączenie miast północnej Europy do Hanzy wsparło rozwój regionu. Demmin był centrum handlowym na Pomorzu. Kupcy zbudowali piękne budynki w mieście i magazyny w porcie. Przemysł stoczniowy rozkwitł. Rzemiosło i handel zyskiwały stopniowo na znaczeniu. Jednak wojna przerwała ten proces. 30-letnia wojna, która rozgorzała od 1618 do 1648 roku, zniszczyła dużą część Pomorza i doprowadziła do trwałej przerwy w handlu.Region zubożał. Od 1720 roku ponownie ustabilizował się proces rozwoju. Demmin był miastem granicznym z Meklemburgią, a więc przez to bazą wojskową. Struktura przemysłowa rozpoczęła się pod ko- niec z XIX wieku, gdy w Demminie zostały zbudowane fabryki. Liczba ludności z roku 1820 (około 4000 mieszkańców) do roku 1902 (ok. 12.500 mieszkań- ców) wzrosła trzykrotnie. Ale następne dwie wojny światowe przyniosły Demminowi wiele cierpień. Z pierwszej wojny światowej wielu ułanów nie wróciło. Zaś po zakończeniu II wojny światowej, miasto Demmin było zniszczone w 80%. Ponad 2000 osób zginęło. W kolejnych latach nastąpiła mozolna odbudowa miasta. Nawet dzisiaj jeszcze, ubytki na sta- rym mieście są dowodem skutków wojny. Braki te zostały zamknięte w czasach NRD, z zapisem nowych budynków. Z przewrotem społecznym w 1990 r. nastąpił rozwój naszego miasta. Programy odbudowy umożliwiły renowację starego miasta. Odbudowa rynku i ustanowienie historycznego ratusza były bardzo ważnymi projektami w mieście. Teren portu nad rzeką Peene uzyskał nowoczesną, ale i odpowiadającą wymaganiom aparaturę. Dzisiaj hanzeatycki i powiatowy Demmin jest środkowym centrum regionu.

Günter Behnke

Demin wg. mapy E. Lubinusa. Panorama Demmin na pocztówce. 31 Die Geschichte der Hansestadt Demmin

ie Geschichte der Hansestadt Demmin reicht von der ersten Besiedlung der Region bis zur Neuzeit weit über 1000 Jahre zurück. Demmin hatte bis zum späten Mittelalter eine Dzentrale Funktion für das Drei-Strom-Tal „Peene, Tollense und Trebel“ übernommen. Slawische Stämme besiedelten recht früh dieses Gebiet und entwickelten die Stadt zu einem Zentrum. Der Zusammen- schluss nordeuropäischer Städte zum Hanse-Bund beförderte die Entwicklung der Region. Demmin wurde ein Handelszen- trum in Pommern. Kaufleute errichteten attraktive Gebäude in der Stadt und Speicheranlagen am Hafen. Der Schiffsbau blühte auf. Handwerk und Handel gewannen ständig an Be- deutung. Nur Kriege unterbrachen diesen Prozess. Der 30 jährige Krieg, der von 1618 bis 1648 tobte, zerstörte große Teile Pommerns und führte nachhaltig zu einem Bruch der Handelsbeziehungen. Die Region verarmte. Ab 1720 stabili- sierte sich der Entwicklungsprozess wieder. Demmin wurde Grenzstadt zu Mecklenburg und damit Militärstandort. Der industrielle Aufbau begann Ende des 19. Jahrhunderts in Demmin. Fabriken entstanden. Die Bevölkerungszahl von 1820 (ca. 4000 Einwohner) bis 1902 (ca. 12.500 Einwoh- ner) wuchs um das Dreifache. Die folgenden beiden Welt- kriege brachten wiederum viel Leid über Demmin. Aus dem Günter Behnke Ersten Weltkrieg kamen große Teile des Ulanenregiments nicht mehr zurück. Nach dem Zweiten Weltkrieg wurde die Stadt Demmin zu 80% zerstört. Über 2000 Tote waren zu beklagen. In der Folgezeit geschah ein mühsamer Aufbau der Stadt. Noch heu- te zeugen die Lücken in der Altstadtbebauung von den Kriegsauswirkungen. Diese Lücken wurden zu DDR-Zeiten mit Plattenneubauten geschlossen. Mit dem gesellschaftlichen Umbruch im Jahre 1990 trat ein Wandel in der Entwicklung unserer Stadt ein. Aufbauprogramme ermöglichten die Sanierung der Altstadt. Der Wiederaufbau des Marktplatzes mit der Errichtung des histori- schen Rathauses waren bedeutende Vorhaben der Stadt. Das Hafen- gebiet an der Peene be- kam eine moderne, den Anforderungen entspre- chende Kai-Anlage. Heute ist die Hanse- und Kreisstadt Demmin das Mittelzentrum der Region.

Herb Demmin. 32

prof. dr hab. Michał Jasiulewicz Politechnika Koszalińska Instytut Ekonomii i Zarządzania Warunki środowiskowe, klimat i przyroda ziemi bobolickiej Wstęp Gminę Bobolice należy zaliczyć do jednego z najciekawszych zakątków Pomorza Środkowe- go, zarówno pod względem krajobrazowym, jak również przyrodniczym, gospodarczym czy też turystycznym. Wiele cennych przyrodniczo obszarów jak również zabytkowych obiektów stanowi o wyso- kim poziomie walorów turystycznych gminy. Jest to bardzo ważny aspekt rozwoju funkcji tury- stycznej. Rolnictwo gminy Bobolice cechowało się bardzo wysokim udziałem gruntów uspołecznio- nych przed 1989 r. (powyżej 50%). Zmiany jakie następują w gospodarce rolnej oraz na obszarach wiejskich gminy należy za- liczyć do transformacji gospodarczej na wielką skalę. Rozwój przedsiębiorczości i rozwój no- wych form działalności, a także tworzenie wcześniej nieznanych funkcji i rodzajów usług, to efekt trwającej transformacji na terenie gminy Bobolice. Przemiany demograficzne struktural- no-zawodowe i funkcjonalno-przestrzenne należy zaliczyć do zjawisk o wysokiej dynamice ich efektów.

Warunki środowiskowe mina i miasto Bobolice zajmują powierzchnię 368 km2, w tym miast Bobolice 5 km2. Miasto i gminę zamieszkuje ogółem 9774 mieszkańców (2009 r.), w tym w mieście GBobolice 4365 osób. Relacja liczby kobiet do liczby mężczyzn w skali miast i gminy wynosi 98,1 kobiet/mężczyzn, podczas gdy w mieście Bobolice stanowi 106,4 kobiet/ 100 męż- czyzn. Obszar gminy Bobolice jest relatywnie słabo zaludniony, gdyż średnio na 1 km2 przypada zaledwie 27 osób (dla porównania średnia gęstość zaludnienia w województwie zachodniopomor- skim wynosi 74 osoby/km2). Struktura ludności wg wieku ( w wieku przedprodukcyjnym 22,5%; w wieku produkcyjnym 64,6%; w wieku poprodukcyjnym 12,9%), dla porównania w województwie zachodniopomorskim 19,1%, 65,9%, 15,0%. Wskazuje, iż ludność tej gminy wykazuje wyższy poziom młodości demo- graficznej w stosunku do średniego poziomu ludności w województwie zachodniopomorskim. Relacja liczy ludności w wieku nieprodukcyjnym na 100 osób w wieku poprodukcyjnym wynosi w gminie Bobolice 54,8, co wskazuje, iż tzw. wskaźnik obciążenia ekonomicznego jest relatywnie wysoki (dla porównania- w woj. zachodniopomorskim jest on na poziomie 51,7, a w subregionie koszalińskim 52,9 – 2008 r. GUS). Do ważniejszych aspektów środowiskowych należy zaliczyć ruch naturalny i migracyjny lud- ności. Przyrost naturalny w gminie Bobolice wynosi 0,8/1000 mieszkańców, w tym w mieście Bobolice 2,3/1000 mieszkańców. Zatem, o ile w mieście i gminie - razem traktowanych, liczba zgonów (95) jest niższa od liczby urodzeń (103), to w samym mieście Bobolice sytuacja jest od- mienna i liczba zgonów (45) przewyższa liczbę urodzeń (35) w 2008 r. Przyrost naturalny w gmi- nie Bobolice jest niższy od poziomu średniego w województwie (1,1/1000 m.) oraz w subregionie koszalińskim (1,0/1000 m.) 33

Ważnym aspektem rozwoju gospodarczego jest struktura zatrudnienia. Jak wynika z danych za- wartych w tab. 1, największy udział zatrudnionych na miejsce w usługach nierynkowych (46,3%), następnie w przemyśle i budownictwie (26,0%) i w usługach rynkowych (19,6%). Niski udział w zatrudnieniu (8,0%) reprezentuje rolnictwo z łowiectwem, leśnictwem i rybołówstwem.

Tab. 1 Struktura zatrudnienia ludności w Gminie Bobolice

Generalnie wśród 3 sektorów dominuje zatrudnienie w usługach (65,9%), tj. sektor III, następ- nie w sektorze II – przemyśle i budownictwie (26%), a najniższe w sektorze I – zaledwie 8,0%. Istniejąca struktura zatrudnienia wskazuje na prawidłowe przemiany, jakie zaszły w gospo- darce tej gminy (dominujące zatrudnienie w usługach – sektor III). Jednakże jeżeli uwzględnimy zatrudnienie w podziale na sektor publiczny i prywatny, to okazuje się, iż zdecydowana większość zatrudnionych pracowników (61,8%) jest w sektorze publicznym. W mieście Bobolice przeważa zatrudnienie w sektorze prywatnym (53,5%). W lokalnym rozwoju gospodarczym niezwykle ważnym elementem jest wyposażenie w in- frastrukturę. Wśród wielu elementów infrastruktury technicznej na szczególną uwagę zasługuje gęstość sieci wodociągowej oraz kanalizacyjnej i stopień zaspokojenia potrzeb ludności. Długość łącznej sieci wodociągowej w gminie Bobolice wynosi 126,5 km. Powierzchnia ogólna gminy zajmuje 368 km2, zatem gęstość sieci wodociągowej wynosi 0,3 km/1 km2 (dla porównania w woj. zachodniopomorskim ogółem jest to 0,38 km (1 km2), a sieci kanalizacyjnej 0,06 km/km2), podczas gdy średnia dla woj. zachodniopomorskiego jest na poziomie 0,22 km/km2. Zdecydowanie wyższe wskaźniki wyposażenia w infrastrukturę wodno-kanalizacyjną cechują miasto Bobolice, odpowiednio: wodociągowa 4,4 km/km2 i kanalizacyjna 2,5 km/km2. Wskaźniki te ujawniają relatywnie dobre wyposażenie w infrastrukturę wodno-kanalizacyjną w mieście Bo- bolice, natomiast niski poziom wyposażenia na terenie obszarów wiejskich, zwłaszcza w zakresie sieci kanalizacyjnej.

Uwarunkowania przyrodnicze Teren gminy Bobolice porastają lasy, prawie w całości należą do Skarbu Państwa (średnie zalesienie w województwie zachodniopomorskim 35,0%). Udział lasów w gminie Bobolice jest znacznie wyższy od średniej wielkości zalesienia w woj. zachodniopomorskim. Udział gruntów ornych jest niewysoki i stanowi 36,9%. Wśród gruntów ornych – brak jest gleb o najwyższych klasach bonitacyjnych, tj. I i II, gleby kl. III a – stanowią 0,3%, a III b 4,3%, kl. IV A 35,5%, IV B 28,2%, V kl. 23,8%, VI 6,8%, VI z 1,1%. Zatem, przeważające grunty niskim klas bonitacyjnych, tj. IV 63,7% i V 23,8%. Użytki rolne stanowią łącznie 44,9%, w tym na użytki zielone przypada 8,0% ogólnej po- wierzchni UR. Pod względem jakości gruntów użytków zielonych – przeważają klasy bonitacyjne IV 46,9% i V 27,8%, brak jest gruntów najwyższych klas. Obszar gminy Bobolice znajduje się na terenie pojezierzy pomorskich, które są częścią Pojezie- rzy Południowobałtyckich. Główne formy geomorfologiczne tego obszaru ukształtowały się pod- czas recesji ostatniego (wiślańskiego) zlodowacenia, u schyłku fazy poznańskiej i podczas następ- nej fazy pomorskiej, kiedy w czasie stagnacji czoła lodowca powstał łańcuch moren czołowych i innych form marginalnych (kilkanaście tysięcy lat temu).

 J. Kondracki, Geografia regionalna Polski, PWN, Warszawa, 1998, s.68 34

Podczas relatywnie szybkiej recesji lodowca skandynawskiego, powstały również mniej wy- raźne ślady kliku krótkotrwałych stagnacji czoła zanikającego lodowca oraz krótkie odcinki pra- dolin, odprowadzające wody zanikającego lodowca, które nie mogły już kierować się na południe. Pozostałe odcinki pradolin wykorzystują obecne rzeki, które są relatywnie niewielkie do istnieją- cych pradolin. Po ociepleniu się klimatu, powstało w wyniku wytopisk wiele jezior wytopiskowych, zwykle niewielkich (do 1 ha), które urozmaicają krajobraz ziemi bobolickiej. Wzgórza moreny czołowej, które stanowią duże urozmaicenie w krajobrazie gminy mają generalnie układ łańcucha o przebiegu z południowego zachodu na północny wschód. Wysokości bezwzględne wzgórz morenowych mo- ren czołowych osiągają zwykle wysokości kilkudziesięciu metrów wysokości względnej, czasami przekraczając nawet 100 m. Duże wysokości względne wzgórz moren czołowych sprawiają, iż są tu wyższe opady atmosferyczne, gdyż napływając z północnego zachodu wilgotne masy powietrza pozostawiają na ich zboczach wilgoć (600-750 mm), a średnie temperatury są niższe ok. 1oC. Na północ od pasa moren czołowych rozciągają się moreny denne – obszary bardziej równin- ne, pokryte zwykle glebami brunatnymi, na podłożu glin morenowych. Naturalną szatą roślinną stanowiły pierwotne lasy bukowe. Większość jezior pochodzenia rynnowego posiada wydłużone kształty o stromych brzegach i są stosunkowo głębokie, natomiast jeziora wytopiskowe mają zwykle kształt bardziej zaokrą- glony, położone SA na terenach równinnych. Uwzględniając podział fizyczno-regionalny Polski, obszar gminy Bobolice znajduje się na terenie mezoregionu Pojezierza Drawskiego, ale część po- łożona jest także w Dolinie Gwdy oraz na Pojezierzu Bytowskim.

Wody powierzchniowe i klimat Generalnie obszar gminy Bobolice znajduje się w dorzeczu rzeki Radew i jej dopływu Chocieli. Reżim rzek w ciągu roku jest zmienny i uzależniony w dużym stopniu od warunków klimatycz- nych, zwłaszcza opadami i ich intensywnością. Częste odwilże w okresie zimowym powodują, że roztopy są rozłożone w czasie, a wezbrania wiosenne nie powodują większych zagrożeń po- wodziowych. Najważniejsze przepływy w rzekach występują w okresie wiosennym, zwłaszcza w kwietniu, a najniższe występują w lipcu i sierpniu. jest zasobna w jeziora lobeliowe: • jezioro Szare (dystroficzno-oligohumusowe) – o pow. 8,3 ha i max. głębokości 11,7 m • jezioro Żubrowe (dystroficzno–polihumusowe) – o pow. 11,3 ha i max. głębokości 5,0 m • jezioro Chlewienko (dystroficzno–polihumusowe)- o pow. 8,4 ha i max. głębokości 13,7 m • jezioro Kociołek (Chlewienko) (dystroficzno-polihumusowe) – o pow. 2,6 ha i max. głębokości 16,3 m • jezioro Chlewo (zrównoważone-właściwe) – o pow. 54,9 ha i max. głębokości 11,5 m • jezioro Trzebień (zrównoważone-właściwe) – o pow. 68 ha i max. głębokości 8,0 m • jezioro Pniewo (zrównoważone-właściwe) – o pow. 29,7 ha i max. głębokości 14,2 m • jezioro Pniewko (zrównoważone-właściwe) – o pow. 11,0 ha i max. głębokości 14,6 m • jezioro Piekiełko (zrównoważone-właściwe) – o pow. 10,3 ha i max. głębokości 28 m. Najczęściej spotykanym typem jezior są oczka polodowcowe, zwłaszcza w obrębie falistych i pagórkowatych wysoczyzn morenowych, gdzie występuje wiele zagłębień wytopiskowych o róż- nych wielkościach. Te naturalne zagłębienia terenu, mają często charakter bezodpływowy, ulegają też stopniowemu zarastaniu, a część z nich w całości ulega zarośnięciu i obecnie zalegają w nich torfy. Jeziora wytopiskowe są najczęściej niewielkiej głębokości (z reguły nie przekraczają 3 m), a poziom wody ulega wahaniom, związanych z ilością opadów atmosferycznych. Zbiorniki tych jezior formowały się przeważnie u schyłku ostatniej recesji lądolodu, a także na początku holo-

 Przyroda Pomorza Zachodniego. Oficyna In plus, 2004.  Tamże, s. 408 35 cenu, w rezultacie powolnego wytapiania się brył martwego lodu zagrzebanych przez materiał zawarty w lodzie. W wyniku działalności gospodarczej, zwłaszcza przeprowadzonych melioracji, duża część oczek polodowcowych uległa zanikowi (ok. 36%). Najbardziej atrakcyjne są jeziora rynnowe – zwykle o charakterze wydłużonym, stosunkowo niewielkiej szerokości, o krętym przebiegu, dość dużej głębokości i często układają się w ciąg jezior. Zwykle ograniczone stromymi krawędziami, ciągnącymi się wzdłuż brzegów (jeziora Trze- bień, Chlewo, Chlewienko). Występują one w układzie jezior w obrębie jednej rynny glacjalnej – o wielokilometrowej dłu- gości. Jeziora rynnowe powstały w miejscu wcześniej uformowanych rynien subglacjalnych, które tworzyły rzeki w tunelach podlodowych, zwłaszcza w ostatniej fazie recesji lądolodu, kiedy w wy- niku topienia lodu – powstał system rzek podlodowych zasilanych przez wody roztopowe, płynące z dużą szybkością. Na obszarze wysoczyzny morenowej można też spotkać jeziora morenowe, zwykle dość płyt- kie, otoczone łagodnymi stokami i urozmaiconą linią brzegową. Występują zazwyczaj na obszarze moreny dennej i powstały w rozległych kotlinach wytopiskowych lub zagłębieniach, związanych z nierównomierną akumulacją osadów polodowcowych. Do najważniejszych tego typu jezior należy m.in. jezioro Wierzchowo, leżące przy granicy gminy oraz mniejsze jeziora położone w pobliżu – na terenie gminy Bobolice. Część jezior polodowcowych ma charakter bardziej złożony genetycznie. Gleby ukształtowane na terenie gminy wykazują się dużą mozaikowatością. Zróżnicowanie gleb wynika głównie ze zmienności warunków litologicznych, rzeźby terenu oraz głębokości zalegania pierwszego poziomu wód gruntowych. O rozwoju gleb decyduje zespół, wzajemnie oddziałujących czynników środowiskowych, takich jak: podłoże skały macierzystej, rzeźba terenu, warunki klima- tyczne, wodne, flora i fauna glebowa. Gleby na tym obszarze są glebami młodymi, tj. zaczęły się formować dopiero w okresie postglaclanym, po wytopieniu się lodu – głównie w holocenie. W gminie Bobolice przeważają gleby brunatne wykształcone na podłożu gliniastym oraz gleby bielicowe i rdzawe, powstałe głównie na podłożu piaszczystym. Duża część gleb bielicowych po- kryta jest lasami, zwłaszcza iglastymi. Klimat tego obszaru znajduje się pod przeważającym wpływem mas powietrza polarno-mor- skiego, z dominacją wiatrów zachodnich i północnych. Zimą napływa także powietrze polarno- kontynentalne ze wschodu i północnego wschodu, powodując zwykle spadek temperatury oraz utrzymywanie się słonecznej pogody. W okresie zimowym i wiosennym napływa także z rejonu północnego powietrze arktyczne, suche i bardzo chłodne. Powietrze zwrotnikowe w okresie letnim dociera od strony południowej. Napływ tego powietrza latem przyczynia się do upałów. Dominacja wiatrów z północnego zachodu przyczynia się do łagodzenia klimatu, tj. ocieplenia zimą a ochładzania w okresie letnim. Średnia wielkość rocznego nasłonecznienia kształtuje się na poziomie 1500-1600 godz/rok. Śred- nia roczna temperatura kształtuje się na poziomie 7,5°C. Najcieplejszym miesiącem jest lipiec (17- 18°C średnio), a najzimniejszym styczeń. Wielkość opadów kształtuje się na poziomie 600-650 mm. Najbardziej wilgotnymi miesiącami są lipiec i sierpień. Długość okresu wegetacyjnego wyno- si ok. 190-200 dni. Świat roślin i zwierząt w gminie należy do bardzo bogatych i urozmaiconych.

Streszczenie mina Bobolice, położna na obszarze Pomorza Środkowego w woj. zachodniopomorskim, Gnależy do najciekawszych zakątków przyrodniczych regionu. Krajobraz tego obszaru jest bardzo urozmaicony – ukształtowany głównie w okresie lodow- cowym pod wpływem procesów glacjalnych i fluwioglacjalnych. Młodolodowcowa rzeźba terenu

 R.K. Borówka, Środowisko geograficzne, [w:] Przyroda Pomorza Zachodniego, s. 89. 36 powoduje, iż istnieje tu duże zróżnicowanie rzeźby terenu na tak niewielkim obszarze. Również rzeki wykazują charakter rzek młodych – typu górskiego. Na szczególną uwagę zasługują wyraź- nie zarysowane młodo glacjale wzgórza moren czołowych i liczne jeziora polodowcowe, w tym szczególnie urocze o wydłużonych kształtach jeziora rynnowe. Wśród wielu wartości przyrodniczych należy wyróżnić kilka jezior lobeliowych.

Zusammenfassung ie Gemeinde Bobolice liegt im Mittel-Vorpommern, im Region Vorpommern und ist einer Dder interessantesten Teile der Region. Die Landschaft dieser Gegend ist sehr vielfältig - hauptsächlich während der Gletscher unter dem Einfluss der glazialen und fluwioglazialen Prozesse gebildet. Erleichterung der jungen Gletscher macht, dass es hier eine große Vielfalt des Geländes in einer so kleinen Fläche gibt. Auch die Flüsse zeigen einen jüngen Charakter des Gebirge-Typs. Besonders bemerkenswert sind auch eindeutig jung aufgestellte Gletschermoräne der Hügeln und zahlreiche Gletscherseen, darunter insbesondere die einnehmende Formen des länglichen Rin- nensee. Unter vielen natürlichen Werte sollten man auch einige oligotrophen Seen unterscheiden.

Summary obolice Commune which is situated on central Pomerania Region in zachodniopomorskie BProvince in belongs to the most interesting natural places. Scenery of this area is very varied - mainly shaped in glacial period under glacial processes. The young glacial relief causes such a large diversity on a small territory. Rivers show their young character – known as mountain type. Particularly on special attention deserve young glacial hills of front moraines and numerous post-glacial lakes like charming elongated rainpipe ones. Among many natural values we should distinguish several “lobeliowe” lakes.

Literatura • Kondracki J. Geografia regionalna Polski, wyd. PWN Warszawa, 1998 • Przyroda Pomorza Zachodniego, Red. Kaczanowska M., In Plus OFICYNA, Szczecin, 2002 • Województwo zachodniopomorskie, podregiony, powiaty, gminy, Urząd Statystyczny, Szcze- cin, 2009 • Jasiulewicz M., Kudelska I., Szulc H., Przemiany osadnictwa województwa koszalińskiego w latach 1945-1980, Koszalin, 1983 • Jasiulewicz M., Przekształcenia strukturalne i przestrzenne obszarów wiejskich Pomorza Środ- kowego w okresie transformacji systemowej, Koszalin, 1998 r. 37

Centrum Bobolic fot. M. Stasik. Jezioro Czerwone koło Sarnowa - jezioro lo- beliowe. fot. J. Koczkodaj.

Jezioro koło Głodowej fot. J. Koczkodaj.

Jezioro Trzebień koło Bobolic fot. J. Koczkodaj.

Kościół w Głodowej fot. J. Koczkodaj. Kościół w Kurowie fot. J. Koczkodaj. 38

Krajobraz koło Górawina fot. J. Szpikowski. Okolice miejscowości Głodowa fot. J. Koczkodaj.

Olsy nad Chocielą fot. A. Malazdra. Pejzaż okolic Chlebowa fot. J. Koczkodaj.

Rzeka Chociel fot. M. Dziubak. 39

mgr Danuta Szewczyk Starszy kustosz Muzeum w Koszalinie Rozwój społeczno-gospodarczy Bobolic i okolic od początku istnienia do dzisiaj X- XV w. os miasta Bobolice i ziemi bobolickiej od początku związany były z dziejami Pomorza Zachodniego. Badania archeologiczne poświadczyły, że już we wczesnym średniowie- Lczu (X-XII w.), istniały na tym terenie znaczne skupiska osadnicze, a w Bobolicach był gród słowiański (dziś teren stadionu w parku) z osadą targową i rzemieślniczą. Gród strzegł przeprawy przez rzekę Chociel, zaś osada przy nim położona obsługiwała wiodący tędy szlak handlowy z Wielkopolski do Kołobrzegu oraz szlak z Kołobrzegu do Człuchowa i dalej do Prus. Bobolice posiadały także połączenie drogą wodną z morzem poprzez rzekę Chociel, która wpada do rzeki Radwi i dalej Parsętą do Bałtyku. W okresie średniowiecza, wraz z upowszechnieniem gospodarki towarowo-pieniężnej, m. in poprzez akcję kolonizacyjną i zakładanie na Pomorzu miast na prawie niemieckim, powstały nowe szanse rozwoju również dla ziemi bobolickiej. Najpierw nastąpiła zmiana właściciela tej ziemi. W 1248 r. biskup kamieński Wilhelm nabył od księcia pomorskiego Barnima I z rodu Gryfitów wschodnią część kasztelanii kołobrzeskiej, w granicach której leżała ziemia bobolicka. Odtąd, aż do połowy XVII w., ziemia ta należała do władztwa biskupów kamieńskich (obejmującego ziemię kołobrzeską, koszalińską i bobolicką). W źródłach pisanych po raz pierwszy Bobolice zostały wymienione w 1262 r. ( pod nazwą Bo- bolitz), w dokumencie biskupa kamieńskiego Hermana, w którym darował klasztorowi cystersów w Bukowie Morskim dziesięciny m .in. z czterech łanów w Bobolicach. Dokument nie określił jeszcze bliżej charakteru tej miejscowości. Rozwój gospodarczy Bobolic rozpoczął biskup Fryderyk von Eickstedt. 27 lutego 1339 r. od- kupił Bobolice oraz tuż obok położone dobra przy zamku i ziemię bobolicką od dotychczasowych właścicieli, rodów von Wedel, von Spennig i von Sanitz, za 1850 marek. W dokumencie tym Bo- bolice określono jako miasteczko i po raz pierwszy wymieniono zamek, położony na południe od miasta, wzniesiony na miejscu wcześniejszego grodu. Wymienione rody miały dotąd dobra bobolickie od biskupa jako lenno (system lenny w gospo- darce feudalnej oznaczał dzierżawę ziemi przez rycerstwo w zamian za lojalność i służbę wojsko- wą na rzecz feudała). Jedynie czwartą część tych dóbr zatrzymali Henning Pauli, jego syn Paweł i Piotr Kameke. Biskup Fryderyk odzyskał je z zamiarem założenia w tej południowo-wschodniej części swojego władztwa miasta na prawie niemieckim. Czynność tę, zgodnie z ówczesną praktyką, powierzył dwom rycerzom, zasadźcom, Pawłowi Bartzevitz (Bartuskewitz) i Gerhardowi Goldbeke. Nazwisko drugiego z nich zachowało się w na- zwie wsi Głodowa (Goldbek) koło Bobolic, natomiast rodzina Bartzevitz później przyjęła nazwisko Bulgrin. W umowie zawartej między biskupem i zasadźcami w dniu 17 kwietnia 1340 r. miasto Bobolice zostało założone na prawie lubeckim. Mieszczanie mieli posługiwać się miarami i pie- niędzmi takimi samymi jak w Kołobrzegu. W sprawach wątpliwych wyroków tutejszego sądu mieli prawo odwoływać się do Kołobrzegu, który był instancją apelacyjną. Biskup hojnie wyposażył mia- sto: nadał mu 200 łanów ziemi wraz z połową jezior Chlebowo i Trzebień, drugą połowę otrzymali wspomniani zasadźcy. Ponadto na 10 lat zwolnił miasto z płacenia podatków. W tym czasie uzyskane plony i dochody miały pozostać na własność miasta, z tego połowa miała przypaść właścicielom 40

(zasadźcom), druga zaś obywatelom na poprawę ogólnych warunków życia w mieście. Po tym czasie dochody miejskie miały służyć ogółowi mieszkańców. W zamian za darowane prawa i wolności bi- skup zobowiązał mieszczan do zbudowania wokół miasta fosy, szerokiej na 40 stóp. Z kolei rycerzom-zasadźcom biskup przekazał na własność 32 łany ziemi i 8 morgów łąk, wydzielonych z dóbr miasta. Na okres 10 lat zwolnił ich z płacenia podatku oraz powierzył urząd wójta i związane z nim dochody z kar sądowych. Po tym okresie uprawnienia sądowe miały wrócić do biskupa. Pozwolił im także założyć nie więcej niż jeden młyn na rzece Chociel, tak, aby nie przeszkodziło to w spławie drzewa do Karlina. Otrzymali również prawo do całego dochodu z mły- na przez 10 lat, potem połowa miała przypaść pastorałowi. Patronat prawny nad młynem biskup zachowywał dla siebie i swoich następców. Przyznanie zasadźcom szerokich uprawnień i korzyści było przypuszczalnie związane z trud- nościami w sprowadzeniu niemieckich kolonistów do miasta, gdyż w tym czasie masowy ich na- pływ na ten teren już nieco osłabł. Aby zachęcić do zasiedlania ziemi bobolickiej, biskup Fryderyk w 1342 r. nadał braciom Pawłowi i Bicko (prawdopodobnie kolejni właściciele) 500 łanów ziemi. Po okresie wolnizny (zwolnienie z podatku) obaj bracia mieli służyć biskupowi trzema jeźdźcami w razie wojny i płacić dziesięcinę w wysokości 4 szylingów z każdego łana. Nadanie praw miejskich Bobolicom oznaczało uzyskanie podmiotowości prawnej i samorządu, co też nastąpiło po 10 latach. W dniu 24 kwietnia 1350 r. ówczesny biskup Jan, w obecności świad- ków: panów Bernharda Brachta, proboszcza Reimera von Rohren, scholastyka Konrada Schüvöra i Petera Landen, potwierdził dobra i przywileje nadane miastu. Wtedy obywatele Bobolic wybrali radę miejską i burmistrza (nie jest znane jego nazwisko), jednak władze miejskie nadal były zależne od wójta, urzędnika biskupiego. Poświadczały to dokumenty: z 1362 r. potwierdzający władzę w mie- ście wójta Engelke von Manteufla, i z 1512 r., w którym przedmiotem sprzedaży między biskupem Marcinem a braćmi Lode, oprócz zamku i miasta, było właśnie wójtostwo. Wiele wskazuje na to, że władze miejskie nie zdołały w ciągu kolejnych stuleci uniezależnić się od zwierzchności wójta oraz często zmieniających się właścicieli miasta. Były nimi pomorskie rody Kleist, Puttkamer, Gasenapp i Massow, którym biskupi wielokrotnie oddawali miasto w zastaw. O słabości samorządu świadczył również fakt, że do końca XVI w. w źródłach wymieniono tylko jednego burmistrza. Był nim Raine- rus Massow w 1379 r., wspomniany przy okazji starań rady miejskiej o pożyczkę na budowę murów miejskich, której miał udzielić klasztor cysterek w Koszalinie. W końcu zamiast ceglanymi murami, otoczono miasto jedynie wałami ziemnymi z drewnianymi bramami. W tym okresie rozwojowi miasta nie sprzyjały również liczne spory jego właścicieli z bisku- pem. Kilka lat po założeniu Bobolic wybuchł między biskupem Janem a braćmi Pawłem i Hen- ningiem Glasenapp ostry spór o obszar bobolicki, w trakcie którego doszło nawet do rękoczynów. W Bobolicach stoczono zaciętą walkę, w której został zabity jeden z mieszczan. Reprezentujący biskupa wójt Thymmo von Bevenhausen wziął do niewoli Henninga von Glasenappa, a kantor kapituły Rudolf podpalił twierdzę wroga w Godzisławiu. W dniu 11 stycznia 1347 r. zawarto poro- zumienie, w którym bracia Glasenapp odstąpili część spornego terenu. Rozwój miasta było hamowany zbyt dużymi podatkami, które płacono i na rzecz kolejnych właścicieli, i biskupa. W 1385 r. biskup Filip zobowiązał miasto do płacenia 100 grzywien tzw. olbory (podatek od gruntów miejskich) rocznie. Tak kwota nie uległa zmianie przez kolejne stule- cia. Była bardzo duża jak na miasteczko Bobolice, uwzględniając nawet znaczny obszar gruntów miejskich, w porównaniu z kilkukrotnie większym Szczecinem, który płacił tyle samo podatku. Za rządów bpa Filipa Bobolice przekazano w zastaw Zakonowi Krzyżackiemu. Po nim, w 1386 r. kapituła kamieńska wybrała na biskupa księcia Bogusława VIII. Jednocześnie papież Urban VI miano- wał na tę godność Jana Brunonisa. Nie chcąc sprzeciwić się woli Rzymu, kapituła mianowała księcia administratorem terytorium biskupiego. Ten wkrótce zrzekł się tego urzędu, lecz zatrzymał zamki biskupie oraz miasto Bobolice. Gdy w 1398 r. tę godność przejął protegowany przez Zakon Krzyża- cki Mikołaj Bock, Bogusław VIII odmówił wydania bez wykupu zajętych zamków. Biskup obłożył 41 go klątwą. Papież uznał Zakonu za opiekuna biskupstwa i wydał mu zamki w Koszalinie, Karlinie i Bobolicach. Jednak w 1411 r., korzystając z osłabienia wpływów Zakonu na Pomorzu, Bogusław VIII obsadził swoim wojskiem miasto Bobolice i utrzymał je do swojej śmierci w 1418 r. Po nim Bo- bolice ponownie przeszły pod władzę pastorału. W 1444 r. biskup Zygfryd sprzedał Bobolice i zamek Micksowi Massowowi za 5 tysięcy ma- rek. Następnym właścicielem był Rudiger Massow, który w 1467 r. odsprzedał połowę miasta Du- bisławowi, jedną szóstą Piotrowi Munchow, a resztę Glasenappowi. W tymże roku biskup Ludwik von Eberstein siłą odebrał wymienionym właścicielom poszczególne części miasta i w całości przekazał pod zastaw panom Gasenapp. Przy tym zastrzegł sobie prawo wykupienia w okresie 30 lat za 750 guldenów reńskich, co też nastąpiło w 1505 r.

XVI -XVII w. Kolejnej zmiany właściciela dokonał biskup Marcin w 1512 r., sprzedając miasto i okolice bra- ciom Simonowi i Henningowi Lode z Gozdu za 3000 guldenów. Wkrótce okazało się, że Simon, jak wówczas wielu zubożałych rycerzy, był rozbójnikiem, który obrabował mieszczan kołobrzeskich z pieniędzy. Za to został schwytany, osądzony i skazany na śmierć, a jego dobra przeszły ponownie w ręce biskupa. Brat jego Henning zaprzysiągł kołobrzeżanom zemstę. Zebrał z całego Pomorza rycerzy rabusiów i ruszył na Kołobrzeg, paląc podmiejskie wsie i napadając na miasto. W 1514 r. bp Marcin sprzedał Bobolice Jakubowi Kleistowi za 3000 florenów, lecz Henning Lode nie pogodził się z tym i odebrał miasto. Potem prowadził o nie walki przez kilkanaście lat. W 1528 r. został pojmany i zmuszony oddać miasto biskupowi Erazmowi Manteufflowi oraz przysiąc mu posłuszeństwo. W 1531 r. zamek i miasto znów sprzedano, tym razem Marcusowi Puttkamerowi, a w 1545 r. kupił je od biskupa Bartolomeusza Jurgen Massow. Do niego należał też młyn na Chocieli i bro- war. W tym czasie mieszczanie nie przestrzegali zarządzeń władz miejskich, wykorzystując ogólne rozprzężenie związane z wprowadzeniem reformacji na Pomorzu, której zwolennikiem był nowo wybrany bp Bartolomeusz. W celu zaprowadzenia porządku w mieście nowy właściciel uzyskał od biskupa szerokie uprawnienia i bezwzględnie wprowadzał je w życie. Massow zobowiązał ludność Bobolic m.in. do dostarczania podwód do Kołobrzegu, Darłowa, Koszalina, Białogardu, Sławna i Szczecinka, którymi wywoził zboże, przywoził zaś wyroby rzemieślnicze, sól i ryby. Z tej wy- miany handlowej głównie sam czerpał korzyści. Ponadto ludność była zobowiązana do zwożenia zboża w okresie żniw, siana, oraz remontu zamku (siedziby Massowa), naprawy obwarowań za- mkowych i pełnienia straży. Poza tym w razie wojny mieszczanie musieli zaciągać się do wojska, którym dowodził Massow. Wspomniany zamek został przedstawiony na winiecie Bobolic z mapy Pomorza E. Lubinusa w 1618 r. Była to kilkukondygnacyjna budowla z wysokimi szczytami, stromym dachem i górującą nad nim wieżą przykrytą kopułą, otoczona murem i fosą. Swą sylwetę zawdzięczał XVI-wiecznej przebudowie. Potwierdzał to dokument z 1545 r., w którym Jurgen von Massow zobowiązał miesz- kańców do pomocy przy budowie zamku. W XVI w. Bobolice należały do grupy tzw. miast pośrednich, będących własnością szlachecką (miasta bezpośrednie podlegały księciu), w których członkowie magistratu mianowani byli przez właściciela. Było to miasto prywatne o charakterze rolniczym z typowymi dla ówczesnej gospo- darki folwarczno-pańszczyźnianej powinnościami na rzecz pana, który wyciskał zeń maksymalne korzyści. Rządy Massowa spowodowały upadek Bobolic tak daleko posunięty, że w 1561 r. określono je jako „biedne miasteczko”. Ten stan potwierdziła lustracja tutejszego kościoła w latach 1563-1564, przeprowadzona w związku z przejęciem stanowisk kościelnych przez duchowieństwo luterańskie. Protokoły polustracyjne odnotowały, że ludność tutejsza jest tak biedna, że wśród niej należy roz- dzielić wpływy z kolendy. Wizytacja wykazała też ruinę gospodarczą miasta. Zmiana położenia Bobolic nastąpiła z chwilą przejęcia dóbr i godności biskupów kamieńskich 42 przez książęcy ród Gryfitów. Pierwszy krok w tym kierunku uczynił książę biskup Kazimierz, potwierdzając miastu 6 sierpnia 1575 r. przywileje i dobra nadane w akcie lokacyjnym. W tym okresie (do 1602 r.) książę Kazimierz mieszkał w zamku w Koszalinie i sprawił, że tam odbywa- ły się zebrania sejmików ziemskich dla dominium kamieńskiego. Na jednym z takich sejmików, w 1577 r., szlachta uchwaliła zebranie 13 tysięcy florenów reńskich na pokrycie długów księcia, powstałych wskutek zastawu miasta Bobolice. Dzięki temu książę mógł wykupić je od czterech braci von Massow. Odtąd aż do upadku biskupiego władztwa pozostało ono w posiadaniu książąt biskupów. Książę Kazimierz starał się podnieść Bobolice z upadku, nadając mu prawo organizowania jednego jarmarku w roku oraz dwóch targów końskich i bydlęcych. Gdy miasto stanęło na nogi, w 1606 r. zniszczył je duży pożar. Skutki pożogi zlikwidowano dopiero w 1618 r. Kolejny bp Ulryk, aby dać miastu szansę rozwoju, 7 stycznia 1621 r. potwierdził dotychczasowe przywileje i nadał nowe. W celu zabezpieczenia przed pożarami zarządził, by domy w mieście budowano z cegły i kryto dachówką, dlatego zezwolił mieszczanom na ich wypalanie. Zobowiązał też miasto, by utrzymywało w pogotowiu dwa konie na potrzeby księcia, ponieważ był to już okres wojny trzydziestoletniej i ziemia ta leżała blisko granicy państwa zachodniopomorskiego. Następca Ulryka, książę Bogusław XIV, 23 października 1623 r. potwierdził miastu przywileje i w 1626 r. nadał prawo organizowania czterech jarmarków w ciągu roku: dotychczasowych dwóch jarmarków 19 marca i 2 września, oraz dwóch nowych, 9 lipca i 29 października. Handlowano tutaj bydłem, końmi i innymi zwierzętami, przy czym biskup zapewnił sobie prawo pobierania cła. W tym czasie zamek w Bobolicach był siedzibą zarządu domeny biskupiej (administracja dóbr) zarządzającej dobrami w ziemi bobolickiej. Inne zarządy domen na terenie władztwa biskupiego znajdowały się w Kołobrzegu, Karlinie, Koszalinie, Kazimierzu i Golczewie. Zatem Bobolice były jedną z sześciu siedzib zarządów domen biskupich. W 1632 r. Bogusław XIV przekazał biskupstwo kamieńskie swemu siostrzeńcowi Ernesto- wi Bogusławowi de Croy. W tym czasie wojska szwedzkie wkroczyły na Pomorze, okupowały również Bobolice, nie oszczędzając miasta, nałożyły na ludność nowe ciężary. Kolejne okupacyj- ne wojska, cesarskie, w 1638 r. splądrowały miasto. W 1648 r., na mocy traktatu westfalskiego kończącego wojnę trzydziestoletnią, Bobolice wraz z Pomorzem przeszły pod panowanie Bran- denburgii. W 1653 r. książę Ernest Bogusław de Croy, ostatni z rodu Gryfitów, za zrzeczenie się tytułu biskupa kamieńskiego otrzymał od elektora brandenburskiego tytuł namiestnika Pomorza oraz miasto i domenę bobolicką w dożywocie. Dobra te pozostawały w jego posiadaniu do śmierci, tj. do 1684 r., potem przeszły pod bezpośredni zarząd elektora. Po 1690 r. z ziem byłego władztwa kamieńskiego utworzono osobny okręg, zwany powiatem Księstwo, w którym znalazła się także domena bobolicka. W miastach zostały zniesione samorzą- dy, władze miejskie były mianowane i podporządkowane organom państwowym. Domena bobo- licka weszła w skład dóbr państwowych. Pod względem administracyjnym podlegała kolegium deputacyjnemu Kamery Wojenno-Skarbowej w Szczecinie, a od 1764 r. jej oddziałowi w Koszali- nie. Kamera sprawowała funkcje skarbowe i administracyjne w dobrach państwowych i nadzór nad gospodarką miast w zakresie przemysłu i handlu. Z końca XVII w. pochodzą informacje bliżej określające charakter zabudowy Bobolic i jego mieszkańców. W mieście było wówczas 108 domów, większość zbudowana z cegły, krytych dachów- ką, pozostałe były z drewna i kryte słomą. Przyjmując szacunkowo, że średnio na dom przypadała ro- dzina 5-6 osobowa, miasto mogła liczyć wtedy ok. 600 do 700 mieszkańców. Ważnymi obiektami był kościół, ratusz i zamek. W tym okresie rozwój miasta hamowały częste pożary, największy w 1682 r. pochłonął 118 domów i wiele stodół. Społeczność Bobolic tworzyli drobni kupcy, urzędnicy, rolnicy i rzemieślnicy, wśród nich było: 30 wytwórców sukna, 30 szewców, 10 krawców, 5 piekarzy, 4 kowa- li, 3 ślusarzy, 4 cieśli, 2 bednarzy, 1 kapelusznik, 1 szklarz i 1 właściciel garbarni. Ciekawostką jest fakt, że w pobliżu miasta, po klęsce pod Białą Górą (w 1620 r.) osiedli emigranci czescy (protestanci). 43

Innymi cudzoziemcami, osiadłymi na początku XVIII w., byli uchodźcy francuscy, którzy założyli w mieście manufakturę tytoniową. W XVII w. w źródłach zostało wymienionych pięciu burmistrzów, ostatni z nich Friedrich Holtz w 1655 i 1666 r. W tym czasie Bobolice nie odgrywały większej roli jako ośrodek handlu. Rzemieślnicy zaspa- kajani głównie potrzeby miejscowej i okolicznej ludności, podobnie kupcy, którzy zajmowali się w zasadzie handlem detalicznym i pośrednictwem o znaczeniu lokalnym.

XVIII w. Wiek XVIII przyniósł korzystniejsze zmiany gospodarcze dla Bobolic. W 1701 r. Branden- burgia przekształciła się w Królestwo Prus, które prowadziło ekspansję militarną. Wprowadzo- no wówczas zmiany ustrojowe i gospodarcze, w celach fiskalno-militarnych. Położono nacisk na produkcję przemysłową na potrzeby armii pruskiej, zwłaszcza rozwój przemysłu włókienniczego. W 1716 r. wydane zostało zarządzenie, w którym zapewniono tkaczom sukna pomoc z funduszów państwowych; na Pomorzu udzielała jej kamera szczecińska. Odbiorcą większych partii sukna były liczne garnizony wojskowe, m. in. w Koszalinie, Kołobrzegu i Słupsku. W 1717 r. wydano jeszcze tzw. patent dla tkaczy, obejmujący cudzoziemców i dający im specjalne przywileje. W ten sposób stworzono dogodne warunki do rozwoju sukiennictwa, które w wielu małych miastach jak Bobolice, stały się głównym zajęciem mieszkańców. W 1772 r. wśród 10 miast środkowopomorskich Bobo- lice znalazły się na piątym miejscu w produkcji sukienniczej. W mieście było zarejestrowanych 33 mistrzów tkaczy sukna i 3 czeladników, którzy z pomocą wyrobników przerobili 562 kamienie weł- ny, wyprodukowali 396 sztuk sukna i 22 sztuki harasu (gorszy gatunek sukna). W tym okresie lud- ność rolnicza na gruntach miejskich kładła nacisk na hodowlę owiec, dostarczając tkaczom surowca. W XVIII w. w mieście rozwinęło się również szewstwo i krawiectwo (w systemie chałupniczym), które w 1793 r. zostało zorganizowane w cech krawiecki. Ponadto w 1778 r. powstała manufaktura garbarska, na licencji królewskiej, którą założył Johann Dawid Telling. Jej produkcja także była op- arta na miejscowym surowcu. W tym czasie działała już poczta konna (kurierska), która dwa razy w tygodniu przywoziła przesyłki pocztowe z Koszalina i ekspediowała je w odwrotnym kierunku. W 1736 r. miasto przeżyło wielki pożar, w którym spłonęła połowa zabudowy miejskiej. Wtedy król pruski Fryderyk Wilhelm I, chcąc umożliwić odbudowę, potwierdził miastu wszystkie przywi- leje dotąd nadane. Kolejne klęski: głodu w 1794 r., spowodowana suszą, oraz wielki pożar miasta 1800 r., który pochłonął prawie całe miasto, przyniosły mieszkańcom ogromne straty. Te ujemne zjawiska powodowały niewielki wzrost liczby ludności. Według urzędowych danych w 1740 r. Bobolice liczyły 856 mieszkańców, w 1777 r.- 1060, w 1789 r.- 1151, w 1798 r.- 1282.

XIX w. Wiek XIX i 1. połowa XX w. (do 1945), okres kapitalistycznego rozwoju gospodarczego, był przełomowy dla Bobolic. Chociaż rozpoczął się od wojen napoleońskich i chwilowej okupacji miasta w 1807 r., czas ten sprzyjał podniesieniu go z ruiny, ponieważ sukiennictwo nadal domino- wało w produkcji miasta, dzięki koniunkturze handlowej, umożliwiającej zbyt sukna z Pomorza na tereny Księstwa Warszawskiego. Na Pomorzu głównym odbiorcą sukna była nadal armia pruska. Po 1815 r., w Prusach wprowadzono reformy administracyjne i gospodarcze. W miastach przywrócono samorząd. W 1816 r. utworzono rejencję koszalińską (odpowiednik województwa), w skład której wszedł powiat Księstwo, a w nim gmina bobolicka. Czynnikiem rozwoju gmi- ny była reforma rolna, która wyłoniła nową warstwę właścicieli dużych i średnich gospodarstw chłopskich, producentów na szerszy rynek krajowy. Istotne znaczenie dla przemian gospodarczych miało zjednoczenie państwa niemieckiego w 1871 r. Następstwem tego były zmiany administra- cyjne: w 1872 r. wyodrębniony został powiat bobolicki, wskutek podziału powiatu Księstwo na trzy jednostki. Nadanie Bobolicom statusu miasta powiatowego miało na celu przyśpieszenie roz- woju gospodarczego i cywilizacyjnego tego peryferyjnego okręgu. 44

W 1. połowie XIX w. produkcja rolna i handel były głównymi podstawami utrzymania ludno- ści Bobolic. Obszar pól miejskich był znaczny, wynosił 16031 morgów (do 1945). Podobnie jak w innych miastach rejencji, działalność przemysłowa miała tu znaczenie drugorzędne, ponieważ po 1815 r. spadł popyt na sukno ze strony wojska. Odbiorcą sukna była także dyrekcja kolei że- laznej na Pomorzu, lecz dopiero od lat 50. XIX w. Po 1815 r. przemysł tekstylny zaczął upadać, ponieważ Królestwo Polskie i Rosja wprowadziły wysokie bariery celne. Ograniczone były także możliwości zbytu sukna w innych rejonach Prus. Na przeszkodzie stał separatyzm prowincjonal- ny, obwarowany wewnętrznymi granicami celnymi (formalnie istniały do 1818 r.) oraz zacofanie techniczne (dominowała produkcja ręczna). Wreszcie spadek ceny wełny surowej doprowadził tkaczy do ruiny. Władze rządowe ograniczyły subwencje dla produkcji sukienniczej, a od lat 60. całkowicie je wstrzymały, radząc tkaczom szukać pracy w rolnictwie. W tym okresie nastąpił pro- ces agraryzacji małych miast, m. in. Bobolic, skutkiem tego było masowe wychodźstwo zamorskie i przemysłowe. Równolegle odbywało się przejście części bezrobotnych, jako siły najemnej, do prac przy budowie szos, melioracjach rolnych, karczunkach oraz w gospodarstwach rolnych i do przemysłu rolnego w majątkach obszarniczych. Reforma uwłaszczeniowa w 1. połowie XIX w. i dodatkowe parcelacje części majątków ziem- skich na przełomie XIX i XX w. ukształtowały nową strukturę rolną. W powiecie bobolickim przeważały gospodarstwa powyżej 10 ha, znaczną grupę tworzyły gospodarstwa wielkochłopskie 21-50 ha. Według danych z 1900 i 1912 r. powierzchnia ziemi uprawnej w stosunku do ogólnej powierzchni powiatu wynosiła 46,7 proc., łąk - 5,4%, pastwisk - 6,2%. Struktura posiadania ziemi uprawnej w powiecie wg wielkości gospodarstw była następująca: w 1895 r. gospodarstwa do 20 ha zajmowały 22,6%; o areale 21-100 ha - 20,7%, powyżej 100 ha - 56,7%; w 1907 r. (po parcela- cji); gospodarstwa do 20 ha stanowiły 30,6%; o areale 21-100 ha - 23,6%, powyżej 100 ha – 45,8%. Dochodowość z ziemi uprawnej w powiecie, liczona w markach z 1 ha, należała do najniższych w rejencji, w latach 1886-87 wynosiła 4,7 (średnia 8,22 ), w 1912 r.-3,6 (średnia 5,6). Natomiast struktura rolna w gminie Bobolice w 1939 r., była następujące: gospodarstw rolniczo-leśnych o powierzchni 0,5-5 ha było - 141; o wielkości 5-10 ha - 60; 10-20 ha – 90; 20-100 ha - 31 oraz powyżej 100 ha – 1. W powiecie bobolickim powierzchnia lasów wzrastała od lat 60. XIX w., w 1895 r. wynosiła 10 108 ha, co stanowiło 32,5% ogólnej powierzchni powiatu, w 1900 r. było 23 326 ha, tj. 33% i 1913 r. - 25 054 ha, tj. 35,5%. W zakresie hodowli zwierząt gospodarskich w 2. połowie XIX w. (dane z lat 1867 i 1911), odnotowano 100% przyrost pogłowia bydła rogatego w powiecie Księstwo; w rozwoju pogłowia trzody chlewnej osiągnięto wzrost 650 proc. W powiecie bobolickim w 1911 r. pogłowie zwierząt inwentarskich na 100 ha użytków rolnych wynosiło: koni – 9,7 (średnio na Pomorzu 12); bydła rogatego 35,3 (na Pomorzu 40,9); trzody chlewnej 68,5 (na Pomorzu 66,1); owiec 30,9 (na Pomo- rzu 43,4). Wyniki w hodowli były skutkiem prowadzonych melioracji, na ten cel powiat Księstwo otrzymał największe dotacje państwowe. Ponadto w 1911 r. podjęto regulacje rzeki Radwi, m. in. w pow. bobolickim. Melioracje i intensyfikacja produkcji rolnej były ważnym czynnikiem przy- spieszenia towarowości wsi i włączenia ich do rynku ogólnokrajowego. Wysoka kultura rolna miała swoje odbicie również w dziedzinie oświaty rolniczej i zaowoco- wała powstaniem różnych zrzeszeń rolników. Młodzież z powiatu bobolickiego uczęszczała do znanej rolniczej szkoły zimowej w Koszalinie, otwartej w 1893 r. Rolnicy byli zrzeszeni w filii Pomorskiego Towarzystwa Ekonomicznego, założonego w Bobolicach w 1852 r. W latach 90. XIX w. powstały w rejencji liczne rolnicze spółdzielnie spożywców oraz rolnicze związki kupna i zbytu (dla powiatu bobolickiego w 1892 r.). Spółdzielczość rolnicza od 1895 r. była zrzeszona w Izbie Rolniczej Pomorza Zachodniego, filii w Bobolicach. Istotnym czynnikiem dynamizującym rozwój gospodarczy Bobolic była budowa sieci dróg bi- tych i kolei żelaznej w 2. połowie XIX w. Drogę powiatową na trasie Koszalin-Bobolice- Szczeci- 45 nek zbudowano w latach 1854-1856; drugą trasę powiatową Bobolice- Czaplinek -Wałcz oddano do użytku w 1864. Drogi bite były rozmieszczone najgęściej (w 1910 r.) w trójkącie Białogard- Bobolice-Połczyn. W czasie I wojny światowej rozpoczęto budowę drogi powiatowej z Drężna do Białego Boru, którą ukończono w 1923 r. W 1920 powiat podjął się realizacji drogi z Bobolic do Jatyni. Kolejne budowy szos podjęto po zakończeniu inflacji (1923 r.). Były to drogi: z Drężna do Starego Wierzchowa; z Kołtek do granicy powiatu w kierunku Białego Boru; z Sępólna Wielkiego przez Sępólno Małe do Linowa. Poza tym przyznano 38 gminom subwencje na budowę dróg bru- kowanych w latach 1924 -1927. Kolej żelazna wkroczyła na teren powiatu w 1879 r., ukończono wówczas trasę Białogard- Szczecinek. W latach 1893-1896 dobudowano do niej boczną linię Grzmiąca – Bobolice, oraz w 1903 r. zbudowano linię Bobolice - Polanów. Połączenie Bobolic ze Sławnem nastąpiło po prze- budowie linii wąskotorowej Sławno-Polanów-Gołogóra na normalnotorową, w latach 1925-1934. Ważną dla zbytu produkcji rolnej była budowa kolei wąskotorowej. Połączenie na trasie Bobolice - Koszalin oddano do użytku w 1905 r., w tymże roku otwarto linię Białogard -Bobolice. Zadaniem tej kolei był przewóz płodów rolnych i zwierząt, w drugim rzędzie obsługa ruchu osobowego. W 1904 r. utworzono towarzystwo akcyjne ze wspólnym zarządem kolei wąskotorowej dla trzech powiatów, pod nazwą Połączone Koleje Wąskotorowe Powiatów Koszalińskiego, Bobolickiego i Białogardzkiego. Warto podkreśli, że prace przy budowie kolei Bobolice- Polanów prowadzi- li polscy robotnicy, którzy przybyli tu z Galicji i Królestwa Polskiego. Dzięki tym inwestycjom w okresie 1900/1901-1913/1914 wzrósł ruch towarowy na stacji kolejowej Bobolice. W 1900 r. wynosił on 15 749 ton, zaś w 1914 r. - 44 386 ton, czyli wzrósł o 280%. Rozbudowa połączeń drogowych i kolejowych wzmocniła ekonomicznie rynek lokalny i otwo- rzyła go na szerszy rynek krajowy, zlikwidowała miejscowy partykularyzm, ugruntowała towaro- wość wsi, a także podbudowała pozycję miasta Bobolice. Przemysł w Bobolicach od 2. poł. XIX w., z racji rolniczego charakteru zaplecza, był nasta- wiony głównie na przetwórstwo rolno-spożywcze, obróbkę drewna, produkcję materiałów budow- lanych, zaopatrzenie wsi w maszyny i produkty przemysłowe. Rzemiosło, skupione w licznych małych zakładach, świadczyło różne usługi na rzecz miasta i wsi. W mieście działał już wcześniej założony młyn wodny. W 1849 r. powstała nieduża wytwórnia octu. Od lat 60. XIX w. w mieście i na terenie powiatu w dworach junkierskich powstało 13 gorzelni (m. in. Krępa, , Kłanino, Dargiń, Ubiedrze, Wojęcin). W tym czasie w mieście otwarto małą fabrykę krochma- lu, która trzydzieści lat później zaprzestała działalności z powodu nadprodukcji. Branżę drzewną reprezentowało kilka tartaków, zbudowanych na terenie powiatu (Ubiedrze, Cybulino, Kurowo), na rzece Radwi oraz jeden w mieście nad rzeką Chociel (powstał przy nim zakład kołodziejski). W 1865 r. kupiec Raasch założył wytwórnię wełny, która została później przekształcona w fabrykę sukna. W końcu XIX w. powstała jeszcze fabryka maszyn rolniczych. W 1898 r. August Luckfiel, właściciel młyna w Bobolicach, uruchomił przy nim małą elektrownię, trzeci tego typu obiekt w rejencji koszalińskiej. Ponadto młyny wodne zostały założone w Poroście, Cybulinie, Starym Bornem, Goździe, Krępsku, Ubiedrzu. W Świelinie był założony wiatrak. Na początku XX w. powstały jeszcze w Bobolicach: kaszarnia, mleczarnia parowa, cegielnia produkująca białą cegłę, fabryka mebli oraz fabryka likierów i wód mineralnych. Natomiast na terenie powiatu mleczarnie zbudowano w Kłaninie i Dargini. Mniejsze zakłady wyrobu materiałów budowlanych koncentro- wały się w większych majątkach junkierskich.

1. połowa XX w. W okresie międzywojennym rozwój gospodarczy Bobolic i powiatu (tak jak całych Niemiec) był spowolniony, najpierw przez inflację (lata 1919-1923), potem przez wielki kryzys światowy (1929-1933). Dotąd dynamicznie rozwijająca się gospodarka i rolnictwo wymagały, zwłaszcza od lat 90. XIX w., kredytów. W celu stworzenia własnymi siłami instytucji, które mogłyby udzielać 46 tanich i osobistych kredytów, władze powiatu powołały w 1894 r. lokalne kasy oszczędnościowo- pożyczkowe. W 1917 r. było w nich zrzeszonych 400 członków. Powołanie kas nie ograniczyło się tylko do wsi, powstały także w miastach. Kasy prowadziły także w pewnym zakresie transak- cje towarowe, po to aby ułatwić członkom dostawę nawozów sztucznych. Zbierały zamówienia członków i dostarczały artykuły konsumpcyjne wagonami. Następnie towary były sprzedawane po cenach zbliżonych do hurtowych. Kasy również pośredniczyły w zbywaniu produktów rolnych, spełniały tylko rolę pośrednika, ponieważ mieszanie obu transakcji było zbyt ryzykowne. Z tego powodu w 1923 r. z Kasy wyodrębniły wydział towarowy i założono stowarzyszenia kupieckie w Koszalinie i Bobolicach. W końcu 1923 r. inflacja powojenna ustała, ale rosnący brak kapitału pogrążył w kryzysie te stowarzyszenia, a wraz z nimi wiejskich członków. Wzrosły stopy oprocen- towania, a tym samym długi członków kas. Dopiero w 1928 r., na podstawie ustawy o Pomocy dla Wschodu, nadeszła pierwsza pomoc państwowa. Będące w kłopotach gospodarstwa i przedsiębior- stwa rolne zostały oddłużone. Na początku lat 30. również stowarzyszenia kupieckie przezwyciężyły kryzys. Rozpoczął się okres wzrostu gospodarczego. W tym czasie w Koszalinie stowarzyszenie kupieckie zakupiło duży młyn parowy na miejscu. Ze względu na większą opłacalność w jego eksploatacji Bobolickie Sto- warzyszenie Kupieckie połączyło się z koszalińskim i przyjęło nazwę Koszalińsko-Bobolickie Rolnicze Stowarzyszenie Kupieckie Spółka z o.o. w Koszalinie. Liczyło ok. 2 tysięcy członków. W okresie międzywojennym powiat bobolicki wyróżniał się wybitnymi osiągnięcia w zakresie upraw ziemniaka i hodowli nowych odmian. Taką specjalistyczną działalność prowadzili najwięksi właściciele ziemscy: von Kleist w majątkach Cybulinie i Świelinie oraz Raddatz w Bożniewicach i Dargini. W hodowli nowych odmian ziemniaka sukcesy odniósł Carl Raddatz, który w majątku w Bożniewicach w 1928 r. dopracował się pierwszej odmiany o nazwie „Pommern”. Rozszerzył tę działalność w majątkach w Dargini, Glince i Wyszeborzu, otrzymując kolejne odmiany o nazwie Sandkrone, Altgold i Goldstärke. W 1931 r. w konkursie na najlepszy szczep ziemniaka w Berlinie zdobył pierwszą i trzecią nagrodę za odmiany Voran i Frühgold. Do 1939 r. szczepy C. Raddat- za zozstały rozpowszechnione w całych Niemczech, obejmując 28% ogólnej powierzchni upraw ziemniaka (do dzisiaj są tam znane i cenione). W kwietniu 1945 r., gdy ziemię bobolicką zajęła Ar- mia Czerwona, do Bożniewic i Wyszeborza przybyła polska grupa specjalistów z Warszawy, aby przejąć materiał hodowlany, lecz to się nie udało, gdyż władze radzieckie wywiozły go na Wschód, jako „zdobycz wojenną” (status prawny „ziem odzyskanych” nie był wtedy jeszcze uregulowany, aż do Poczdamu). W okresie posiadania statusu miasta powiatowego, władze miejskie i powiatowe Bobolic, ko- rzystając z koniunktury gospodarczej, zrealizowały kilka ważnych inwestycji dla miasta. Najpierw zbudowano mały szpital w 1879 r., następnie nową szkołę podstawą w 1881 r., neogotycki kościół ewangelicki w 1886 r. i budynek starostwa w 1909. W latach 1922-1923 wzniesiony został okazały budynek Szkoły Rolniczej, w 1927 r. rozbudowano budynek Szpitala Powiatowego, który dwu- krotnie powiększono i całkowicie zmodernizowano. W roku 1926 dokonano przebudowy najczęś- ciej używanych dróg w pobliżu Bobolic. W 1927 r. dla potrzeb mieszkańców założono regularną linię autobusową z Bobolic przez Biały Bór do Miastka, dzięki wsparciu prowincji pomorskiej, powiatu i miasta Miastko. Niestety wielki kryzys gospodarczy w Niemczech w latach 1929-1933 bezpośrednio odbił się na pozycji Bobolic: w 1932 r. z powodu oszczędności budżetowych zo- stał zlikwidowany powiat bobolicki, jego teren włączono do powiatu koszalińskiego. Były powiat o powierzchni 710,6 km² liczył łącznie z Bobolicami zaledwie 22 183 mieszkańców, gęstość za- ludnienia wynosiła 31 osób/km². Pod względem demograficznym, w okresie gospodarki kapitalistycznej Bobolice cechował stały wzrost liczby mieszkańców: w 1816 r. było 1525 mieszkańców; w 1849 r. - 3315; 1861 r. - 3743; w 1939 r. - 6147. Społeczność Bobolic składała się w znacznej większości z Niemców oraz z mniejszości żydowskiej (kupcy, drobni przedsiębiorcy). Wzajemne stosunki przed 1914 r. były 47 w zasadzie poprawne, poza jednym wydarzeniem. W lipcu 1881, w okresie kampanii wyborczej do Reichstagu, doszło do ekscesów antyżydowskich. Podburzeni przez kandydata SPD robotnicy powybijali okna wystawowe w sklepach Żydów i zdemolowali ich domy. Struktura społeczna gmi- ny Bobolice pod względem przynależności zawodowej i działalności gospodarczej ukształtowała się następująco, wg danych z 1939 r.: w gospodarstwach rolnych i leśnych pracowało 995 osób (na gruntach miejskich – 16031 morgach), w przemyśle i rzemiośle - 2325 osób, w handlu i komunika- cji - 1229 osób, w mieście było zarejestrowanych 1832 gospodarstwa domowe.

1945-1989 W 1945 r., na podstawie decyzji Wielkiej Trójki w Jałcie i Poczdamie, Pomorze Zachodnie zostało przyznane Polsce. Po zakończeniu działań wojennych, w Bobolicach i na terenie gminy rozpoczęto akcję osadniczo-przesiedleńczą. Był to największy ruch migracyjny w dziejach mia- sta i regionu. W czerwcu 1945 r. w gminie Bobolice było około 3900 Niemców, którzy do końca 1948 r. zostali przesiedleni za Odrę. Polacy osiedlali się tu stopniowo, przybywając do 1950 m.in. z Wielkopolski i Mazowsza oraz z byłych Kresów Wschodnich: Wileńszczyzny i Nowogródczy- zny. W 1947 r. przesiedlono tutaj w ramach akcji „W” 274 rodziny ukraińskie. W 1948 stan ludno- ści w gminie wynosił 2571 osób, z czego w Bobolicach mieszkało 1275 osób. Wskutek działań wojennych i z powodu podpalenia miasta przez czerwonoarmistów po jego zajęciu (26.02.1945) stan zniszczeń zabudowy wynosił ok. 75 proc. Następstwem tego była utra- ta prawa miejskiego, aż do 1958 r. Do końca lipca 1945 władzę w Bobolicach sprawowała ko- mendantura sowiecka (decyzja o likwidacji 40 komend sowieckich na „ziemiach odzyskanych”, w tym w Bobolicach, z dnia 9.07.1945 r., AAN Warszawa, MAP, sygn. 2423, s. 15-16), dokonując grabieży zastanego majątku. Armia Czerwona dokładnie wykonywała rozkaz naczelnego wodza Stalina, z sierpnia 1944 r., w którym uznał on cały majątek „poniemiecki” na ziemiach przez nią zajmowanych za zdobycz wojenną. Demontaż i wywóz całych zakładów przemysłowych na tych ziemiach odbywał się nie tylko przed Poczdamem (2 sierpnia 1945 r.), ale i po zawarciu umowy reparacyjnej z 16 sierpnia 1945 r. Chociaż władze radzieckie zrzekły się w tej umowie wszel- kich pretensji do majątku niemieckiego na ziemiach przyznanych Polsce, faktycznie jej nie prze- strzegały. Działające w Polsce władze radzieckie zobowiązano do przekazania polskim władzom wszystkich zakładów przemysłowych na tych terenach, poza uznanymi „za niezbędne” dla Armii Czerwonej. Według wykazów referatu przemysłu obwodu Koszalin, z października 1945 r. Armia Czerwona zdemontowała i wywiozła z Bobolic: tartak i fabrykę maszyn rolniczych (czerwiec 45), mleczarnię parową (lipiec 45), fabrykę likierów i wód mineralnych, ponadto linie kolejowe Kosza- lin-Bobolice, Bobolice-Polanów i Bobolice-Grzmiąca (wywiezione do ZSRR). Przejęte zakłady w większości były pozbawione maszyn i znacznie zdewastowane, np. fabryka wełny, dwa młyny i gorzelnia w Bobolicach, mleczarnia w Kłaninie, gorzelnie w Krępsku, Dobrociechach, Góra- winie, Kłaninie, Dargini, Ubiedrzu, Wojęcinie, tartaki w Cybulinie i Kurowie (wykazy w: WAP Szczecin, UWSz, sygn. 4286, s. 27-31, 35-43, 67-69, 81, 187, 221-224 ). Jeszcze w 1948 r. pod zarządem wojsk radzieckich pozostawały na terenie gminy tartak i młyn wodny w Ubiedrzu. Władza ludowa na „ziemiach odzyskanych” przejęła cały majątek poniemiecki na własność skarbu państwa (wg ustawy z 3 stycznia 1946 r. i dekretu z 8 marca 1946 r.). Tylko niewielką jego część przekazano w ręce prywatne. Zdecydowaną większość majątku powierzono państwowym i spółdzielczym podmiotom gospodarczym. Ta nowa struktura własności stała się podstawą ustroju socjalistycznego państwa. W okresie PRL można wyróżnić kilka etapów aktywacji społeczno-gospodarczej Bobolic i okolicy, mierzonych 5-letnimi planami, w ramach gospodarki centralnie zarządzanej przez aparat partyjno-państwowy. 1. Etap l945-1956 r. (okres stalinowski), początek aktywacji gospodarczej: uruchomienie nie- czynnych obiektów przemysłowych o znaczeniu lokalnym i głównie rolniczym profilu, zago- 48

spodarowanie ziemi na wsi i utworzenie Państwowych Gospodarstw Rolnych oraz zamknięcie okresu przemieszczeń ludności i organizacji władz gminnych. 2. Etap l956-1970 (okres gomułkowski), wzrost inwestycji w uspołecznionym przemyśle tere- nowym: tekstylnym, rolno-spożywczym i drzewnym, początek budownictwa komunalnego i mieszkaniowego; w latach 1965-70 przyjęcie w województwie koszalińskim kierunku ogól- nokrajowej polityki gospodarczej polegającym na lokalizacji nowego przemysłu w większych miastach (powiatowych), co niekorzystnie odbiło się na mniejszych miastach, takich jak Bobo- lice, w efekcie wzrosła migracja ludności do większych ośrodków przemysłowych. 3. Etap 1970-1980 r. (okres gierkowski): rozbudowa zakładów, modernizacja parku maszynowe- go i zastosowanie nowych technologi produkcji, w PGR- mechanizacja, budowa chlewni i obór oraz inwestycje w budownictwie mieszkaniowym. 4. Etap 1980-1989 r., okres kryzysu gospodarczego: znaczne ograniczenie inwestycji i modernizacji w przemyśle (spłata długów z lat 70.); stagnacja i wzrost materiałochłonności w produkcji; niedo- bór towarów na rynku, wzrost cen towarów i usług, obniżenie stopy życiowej społeczeństwa. I. W 1945 r. w Bobolicach przejęto od władz radzieckich jedną dużą fabrykę wełny oraz kilka małych zakładów, które nie nadawały się do ponownej działalności. Po remoncie, 5 stycznia 1946 r. uruchomiono fabrykę wełny, zatrudniano tam 43 osoby, produkując półfabrykaty. W 1947 r. w fabryce zorganizowano także tkalnię na krosnach kortowych oraz pralnię, farbiarnię i wykań- czalnię. Miesięczna produkcja wynosiła od 2 do 2,5 tys. sztuk koców półwełnianych i wełnianych. Zatrudnienie wzrosło do 82 osób. W 1948 r. Dyrekcja Przemysłu Wełnianego w Łodzi przeznaczy- ła na kapitalny remont maszyn i urządzeń technicznych 5 mln zł. Drugim uruchomionym zakładem był Państwowy Ośrodek Maszynowy, utworzony w 1952 r. na bazie warsztatu mechaniczno-ślusarskiego gminnej spółdzielni. W pierwszych latach po wojnie w mieście istniał nieduży sektor prywatny. W lipcu 1945 r. działała prywatna piekarnia, masarnia, 2 restauracje, 3 kupców i 4 rzemieślników. Do 1948 r. sektor ten powiększył się, działały: 2 piekar- nie, 2 masarnie, 7 sklepów, 3 restauracje i 8 zakładów usługowych. Jednocześnie działalność roz- począł sektor spółdzielczy. W sierpniu 1945 r. otwarto pierwszy sklep Spółdzielni Rolno-Handlo- wej, przemianowanej w październiku 1945 na Gminną Spółdzielnię „Samopomocy Chłopskiej”. Powstał Związek Samopomocy Chłopskiej, na czele z wójtem gminy Mieczysławem Tomeckim. GS otworzyła gospodę „Pod Winogronami”, piekarnię, nowe sklepy i zakłady usługowe. Sek- tor uspołeczniony do 1948 r. znacznie wzrósł, powstały: Usługowa Spółdzielnia Pracy „Dobry But”, Spółdzielnia Pracy „Koszalinianka”, Spółdzielnia Rymarsko-Tapicerska, Spółdzielnia Pracy „Jedność” i sklepy GS SCH. W 1948 r. rozpoczęto likwidację sektora prywatnego, poczynając od prywatnej przetwórni owoców, którą przekazano spółdzielni, produkując w niej wina, soki, kompoty i kapustę kiszoną. Do 1956 r. sektor prywatny był zlikwidowany. W tym czasie powstały nowe uspołecznione zakłady: wytwórnia wód gazowanych, piekarnia, masarnia, mleczarnia, go- rzelnia i trzy młyny. Pomimo to ludność odczuwała braki w zaopatrzeniu. Do 1951 r. na terenie gminy zasiedlono 383 gospodarstwa indywidualne, które uprawiały grunty o powierzchni 2900 ha. W 1973 r. w gminie łącznie z miastem było ich 893, zajmowały użytki rolne o powierzchni 4967 ha. W 1951 r. na miejscu dawnych majątków ziemskich utworzono trzy PGR, do lat 70. ich liczba wzrosła do ośmiu, były one w Boboliczkach, Bożniewicach, Cybulinie, Darżewie, Dobrociechach, Głodowie, Różanach i Świelinie, gospodarowały na 9153 ha. II. W 1956 r. nastąpiła zmiana polityki państwa w zakresie handlu i usług sektora prywatnego. Reaktywowano rzemiosło, jednak w nieznacznym zakresie. W 1957 r. sektor uspołeczniony pro- wadził 26 sklepów GS, zaś prywatny 4 sklepy, masarnię i 7 zakładów usługowych. W latach 50. w tutejszym przemyśle nastąpiły korzystne zmiany. W fabryce włókienniczej licz- ba zatrudnionych wzrosła do 114 osób. W okresie 1959-1964 zakład przechodził kryzys związany z brakiem zbytu i spadkiem zatrudnienia. Przeprowadzona rozbudowa i modernizacja umożliwi- ły zmianę profilu produkcji na watolinę, tkaniny chodnikowe i kapy żakardowe. Obok zakładu 49 przemysłu wełnianego działały: Przetwórnia Owoców i Soków, Państwowy Ośrodek Maszynowy, Zakład Remontowo-Budowlany, Zakład Przemysłu Rolnego PGR. Po przywróceniu praw miej- skich w 1958 r. w Bobolicach przeprowadzono remonty kapitalne budynków mieszkalnych oraz urządzeń komunalnych (wodociągów, studni i kanalizacji). Od lat 60. swoje sklepy uruchomiły: Rejonowa Spółdzielnia Ogrodniczo-Pszczelarska, Okrę- gowa Spółdzielnia Mleczarska, Zakład Usług Radiowo-Telewizyjnych i „Ruch”. Miasto zaczęło odgrywać ważną rolę ośrodka usługowo-handlowego dla okolicznej ludności wiejskiej. W połowie lat 60. rozpoczęto budowę nowych budynków mieszkalnych, w 1967 r. oddano pierwszy budynek mieszkalny dla POM-u. W 1968 otwarto w centrum miasta Rolniczy Dom Handlowy. W latach 1969-1972 z centralnych środków inwestycyjnych wykonano odcinki kanalizacji sanitarnej i sieci wodociągowej, zaś ze środków rad narodowych wybudowano 5 budynków mieszkalnych oraz przeprowadzono remonty kapitalne 104 izb mieszkalnych. III. W latach 1973-1974 w fabryce włókienniczej odnotowano dalszy wzrost wartości produkcji do 56,7 mln zł, przy zatrudnieniu 153 osób. Dodatkowo zastosowano pracę w systemie nakładczym do produkcji kołder, zatrudniając jeszcze 189 osób. Istotną zmianą było przejęcie zakładu przez przemysł kluczowy. W 1974 r. POM przekształcony został na zakład specjalizujący się w budowie przemysło- wych obór i chlewni na potrzeby rolnictwa państwowego i spółdzielczego. Od 1978 r. działał pod nazwą Przedsiębiorstwo Mechanizacji Produkcji Zwierzęcej „MEPROZET” w Bobolicach. W latach 1970- 1974 w mieście istniało 15 zakładów przemysłowych, które zatrudniały łącznie 559 osób, natomiast zakłady z terenu gminy zatrudniały 47 osób. Liczba mieszkańców Bobolic wykazywała stały wzrost: w 1960 r. było 2900 mieszkańców, w 1970 r. – 3600, w 1975 r. – 3811, w 1979 r. – 3872; natomiast ubywało ludności w gminie: w 1975 r. było 5936 osób, w 1979 r. – 5563, gęstość zaludnienia wyniosła 15,3 osób/km². Od połowy lat 70. nasiliła się wewnętrzna migracja w gminie, osiągając ujemny bilans. I tak, w 1975 r. napłynęło 261 osób, odeszło 421 (saldo -160); do Bobolic przybyło 78 osób, odeszło 121 (saldo – 43), w latach 1976–78 w gminie na 1000 osób napływ wynosił 53,7 a odpływ 79,5 – migracja osiągnęła poziom ujemny –19,4%. Młodzi wyjeżdżali do większych miast, szukając pracy i lepszych warunków życia. W Bobolicach były one wciąż niewystarczające. Poświadczają to dane z lat 1973 i 1975. W tym okresie z wodociągów korzystało 51% mieszkańców, a z sieci kanalizacji – 46,7%. W 1973 r. przybyło 22 mieszkania, lecz w 1975 r. tylko 2, natomiast pracownicy PGR w gminie otrzy- mali 19. Zatrudnienie w gospodarce uspołecznionej w mieście wyraźnie zmalało, w 1975 r. zatrudniano 1367 osób, w 1980 r. - 1275 osób. W gminie zatrudnienie wzrosło od 1402 osób w 1975 r. do 1987 osób w 1980, ponieważ zmniejszyła się liczba gospodarstw indywidualnych (przejście na emeryturę star- szych rolników, odpływ młodych do miast). Rolnicy posiadali tylko 22,9% użytków rolnych. Ziemia zdawana przez emerytowanych rolników była włączona do PGR-ów. IV. Lata 80. cechowała stagnacja w wielu dziedzinach gospodarczych, spowodowana zapaścią niewydolnej gospodarki socjalistycznej oraz brakiem kapitału i modernizacji w przemyśle, będą- cym skutkiem spłaty ogromnego zadłużenia Polski z lat 70. Niedobór towarów na rynku, wzrost cen i inflacji spowodowały spadek stopy życiowej społeczeństwa. W gminie Bobolice przejawem stagnacji był nadal ujemny bilans migracji wewnętrznej: wynosił on w latach 1982-83 -18,5% i nadal utrzymywał się, np. w 1988 r. w mieście migracja wykazała ujemne saldo -90, a w gminie dodatnie + 40. W latach 80. liczba mieszkańców Bobolic nieco wzrosła: w 1988 r. było 4312 osób, a w gminie zmalała do 5405 osób, również gęstość zaludnienia spadła do 14,9 osób/km². Zatrudnienie w gospodarce uspołecznionej w mieście wynosiło ogółem 1311 osób, w tym w przemyśle – 304 (spadek z 559 w 1974 r.); budownictwie –13; transporcie – 32; łączności -113; handlu – 262, w sferze poza produkcyjnej – 294; w gminie zatrudniano ogółem 1778 osób.

Po 1989 r. W Polsce rok 1989 przyniósł przełom polityczny i gospodarczy, rozpoczynając proces zmian systemowych zmierzających ku demokracji i gospodarce rynkowej. Wprowadzono zasady samo- 50 rządności, samofinansowania i wolność gospodarczą. W latach 90. nastąpiły przekształcenia włas- nościowe: uwłaszczono część majątku państwowego przez spółki nomenklaturowe, większość podmiotów gospodarczych wskutek ogromnego zadłużenia upadła, (powstały nowe, drobne zakła- dy), PGR rozwiązano, nastąpił wzrost bezrobocia. Ten proces w Bobolicach przebiegał podobnie jak w całym regionie. Przykładowo, w 1991 r. nastąpiło przekształcenie MEPROZET-u w spółkę polsko-szwedzką „Maz”, która produkowała pojemniki stalowe na eksport, lecz 1994 r. ogłosiła upadłość, zwalniając 47-osobową załogę. Największy dotąd zakład państwowy, Pomorskie Za- kłady Przemysłu Wełnianego Zakład w Bobolicach, wskutek zadłużenia i problemów ze zbytem produkcji, ogłosił upadłość i został ostatecznie zlikwidowany w 1993 r. Na podstawie ustawy z 19 października 1991 r. PGR-y w gminie Bobolice zostały zlikwidowane, a ich majątek przejęła Agencja Własności Rolnej Skarbu Państwa, sprzedając go lub wydzierżawiając. Przed 1991 r. PGR-y w gminie znacznie ograniczyły chów zwierząt i produkcję roślinną wskutek zmniejszenia dotacji państwowych; po 1991 r. nastąpiło całkowite zaniechanie produkcji, co pociągnęło to za sobą drastyczne bezrobocie. Upadek PGR spowodował w części środkowej i południowej wo- jewództwa znaczne wyludnienie obszarów wiejskich. Skutkiem tego było również ograniczenie produkcji przemysłu spożywczego w Bobolicach i na terenie gminy. Obecnie sfera produkcyjna w gminie i mieście Bobolice reprezentowana jest przez przemysł rolno-spożywczy, drzewny, tworzyw sztucznych, energetyczny oraz wydobycie i przerób kopalin. Szansą dla miasta jest postawienie na rozwój turystyki. Rolnictwo jest nadal wiodącym sektorem gospodarczym. W gminie liczba gospodarstw rolnych wynosi 451, w tym 10 gospodarstw powyżej 100 ha. Użytki rolne zajmują 43,3%. powierzchni gminy; 32,2% ludności pracuje w rolnictwie. Bobolice liczą 4365 mieszkańców (2008 r.), gmina ma ogółem 9823 mieszkańców. Reasumując, ogrom strat w majątku trwałym, jakie poniosło miasto Bobolice, wskutek działań wojennych i demontaży w 1945 r., oraz nierentowność gospodarki uspołecznionej w okresie PRL sprawiły, że, pomimo włożonego wysiłku i aktywacji gospodarki, miasto nie zdołało przekroczyć poziomu gospodarczego i demograficznego sprzed II wojny światowej.

Źródła Archiwum Akt Nowych w Warszawie, zespół: Ministerstwo Administracji Publicznej, sygn. 2423. Wojewódzkie Archiwum Państwowe w Szczecinie, zespół: Urząd Wojewódzki Szczeciński, sygn. 4286. Archiwum Państwowe w Koszalinie, zespół: Urząd Wojewódzki w Koszalinie 1990- 1998, sygn. 16/140. Rocznik Statystyczny Województwa Koszalińskiego, Koszalin 1980. Rocznik Statystyczny Województwa Koszalińskiego, Koszalin 1989.

Literatura 1. Bobolice wczoraj i dziś. Zarys dziejów, praca zbiorowa pod red. T. Gasztolda, Koszalin 1981. 2. Dzieje Koszalina, pod red. Drewniaka B., Lesińskiego H., Poznań 1967. 3. Historia Pomorza, tom I, część 2 do 1466 r., tom II, część 1, 1464/66-1648/57, pod red. Labudy G., Poznań 1969, 1976; tom IV, część 2 ,1850-1918, pod red. Salmonowicza S., Toruń 2002. 4. Janocha H. W., Lachowicz F. J., Zamki Pomorza Środkowego, Koszalin 1990. 5. Jasiulewicz M., Procesy migracji ludności wiejskiej Pomorza Zachodniego na przykładzie wo- jewództwa koszalińskiego, (w:) Koszalińskie Studia i Materiały Nr 1-2 (52), Koszalin 1988.; tenże, Natężenie ruchu wędrówkowego ludności w gminach województwa koszalińskiego, (w:) Koszalińskie Studia i Materiały Nr 1-2, Koszalin 1989.; Jasiulewicz M., Niekrasz J. A., Zmiany w przestrzennym rozmieszczeniu ludności wiejskiej w gminach województwa koszalińskiego w latach 1970-78, (w:) Koszalińskie Studia i Materiały Nr 4, Koszalin 1980. 51

6. Koszalińskie w Polsce Ludowej, praca zbiorowa pod red. E. Z. Zdrojewskiego, Poznań 1975. 7. Lindmajer J., Przemiany gospodarcze na terenie rejencji koszalińskiej w latach 1850-1914, Koszalin-Słupsk 1981.; tenże, Zmiany w strukturze posiadania ziemi na terenie rejencji ko- szalińskiej w latach 1850-1914, (w:) Z dziejów Ziemi Koszalińskiej w XIX i XX w., pod red A. Czechowicza, Koszalin 1971. 8. Machura T., Przemysł na Pomorzu Zachodnim 1945-1949, Poznań-Słupsk 1974. 9. Mazur S., Siedlak J., Suszyński A., Wybrane problemy funkcjonowania gospodarki wojewódz- twa koszalińskiego w nowych uwarunkowaniach, (w:) Koszalińskie Studia i Materiały Nr 1-2 (56), Koszalin 1990. 10. Miasta Polskie w Tysiącleciu, Kraków 1966. 11. Olczak J., Siuchniński K., Źródła archeologiczne do studiów nad wczesnośredniowiecznym osadnictwem grodowym na terenie województwa koszalińskiego, tom 2, Poznań 1968. 12. Pencarski K., Dzieje kolei wąskotorowej w mieście Koszalinie i powiecie koszalińskim w latach 1896-1939, (w:) Koszalińskie Zeszyty Muzealne tom 25, Koszalin 2005. 13. Podstawowe problemy rozwoju powiatu koszalińskiego w 25-leciu Polski Ludowej, praca zbio- rowa pod red. E. Z. Zdrojewskiego, Koszalin 1971.; tenże, Niektóre problemy aktywacji ma- łych miast w województwie koszalińskim, (w:) Rocznik Koszaliński, Nr 4, 1969. 14. Schwenkler F., Köslin 1266-1966, Lübeck 1966. 15. Wielopolski A., Gospodarka Pomorza Zachodniego 1800-1918, Szczecin 1959.

Streszczenie ciągu wieków rozwój Bobolic był związany z Pomorzem Zachodnim. We wczesnym Wśredniowieczu (X-XII w.) były one grodem słowiańskim z osadą rzemieślniczą i tar- gową. Gród strzegł przeprawy przez rzekę Chociel, a osada obsługiwała zbiegające się tu szlaki z Wielkopolski do Kołobrzegu i do Człuchowa. W XIII w. Bobolice znalazły się w księstwie bisku- pów kamieńskich, którzy wznieśli tu zamek. Rozwój ośrodka nastąpił po nadaniu praw miejskich w 1340 r. Podstawą bytu mieszkańców były rolnictwo, handel i rzemiosła. Miasto tworzyło rynek lokalny. Do XVI w. jego rozwój hamowały liczne spory między często zmieniającymi się właś- cicielami miasta (Kleist, Puttkamer, Glasenapp i Massow) a biskupami. W XVI w. było miastem szlacheckim, pozbawionym samorządu. Nadmierne podatki i świadczenia nałożone przez właści- ciela zrujnowały gospodarkę miejską. Ożywienie gospodarcze nastąpiło w latach 1577-1653, gdy miastem władali książęta biskupi. Dzięki książęcym przywilejom, rozwinął się tu handel końmi i bydłem. Miasto było siedzibą zarządu domeny biskupiej. Po 1690 r. przeszło pod zarząd elektora Brandenburgii, rozwijając rzemiosła, m.in. sukiennictwo, krawiectwo, garbarstwo. W XVII w. czę- ste pożary i okupacje miasta, zubożały je, uniemożliwiając rozbudowę. W XVIII w. rozwinęło się tu sukiennictwo oraz manufaktury tytoniowa i garbarska. Sukno zbywano także w okresie wojen napoleońskich. Po 1815 r. rolnictwo i handel były podstawą bytu miasta. W 2. poł. XIX w. Bobo- lice przekształciły się w lokalny ośrodek przemysłu (spożywczy, drzewny, włókienniczy, maszy- nowy) i handlu, obsługujący rolniczy powiat. W latach 1872-1932 miało status powiatu. Powstała sieć dróg bitych i kolejowych połączyła je z rynkiem krajowym. W 1939 r. liczyło 6147 osób. W końcu II wojny światowej Bobolice doznały zniszczeń w 75 proc., utraciły przemysł i linie kolejowe (demontaże sowieckie), co zaważyło na jego kondycji po 1945 r. W Polsce miasto zostało odbudowane, pełniło rolę ośrodka przemysłowego oraz usługowo-handlowego dla całej gminy miej- sko-wiejskiej. Zmiany ustrojowe w Polsce w 1989 r., przyniosły upadek państwowej sfery produk- cji i usług. Obecnie w mieście działa kilka firm branży spożywczej, drzewnej, tworzyw sztucznych i wydobywczej kopalin. Rozwija się turystyka i produkcja rolna. Gmina liczy 9823 mieszkańców. 52

Zusammenfassung m Laufe der Jahrhunderte war die Entwicklung von Bobolice mit Vorpommern verbunden. I Im frühen Mittelalter (X-XII Jahrhundert) waren sie eine Hochburg der slawischen Be- siedlung und Handwerkermarkt. Die Burg bewachte die Flussüberquerung Chociel und die Siedlung diente den Strecken, die von hier aus nach Kolberg und Człuchów konvergieren. Im dreizehnten Jahrhundert waren Bo- bolice im Herzogtum Bischöfe, die hier eine Burg gebaut haben. Das Entwicklungszentrum kam nach der Gewährung der Bürgerrechte im Jahre 1340. Die Basis des Seins der Bewohner waren: Landwirtschaft, Handel und Handwerk. Die Stadt bildete den lokalen Markt. Bis zum sechzehnten Jahrhundert behinderten die Entwicklung der Stadt viele Streitigkeiten zwi- schen den häufig wechselnden Eigentümern (Kleist, Puttkamer, Glasenapp und Massow) und den Bischöfen. Im sechzehnten Jahrhundert war sie eine vornehme Stadt, ohne Selbstverwaltung.Zu hohe Steuern und Nutzen, die von den Eigentümer auferlegt werden, ruinierten städtische Wirtschaft. Die wirtschaftliche Erholung kam erst in den Jahren 1577-1653, als die Stadt von Fürsten der Bischöfe regiert wurde. Mit fürstlichen Privilegien, entwickelte sich hier Handel mit Pferden und Rindern. Die Stadt war zu einem Sitz der Domäne des bischöflichenAmtes. Nach 1690 kam sie unter die Verwaltung des Kurfürsten von Brandenburg und entwickelte Handwerk, unter anderem: Tuchmacherei, Schneiderei, Gerberei. Im siebzehnten Jahrhundert verarmten die Stadt häufige Brände und die Besetzung, so dass der Ausbau der Stadt unmöglich war. Im achtzehnten Jahrhundert entwickelten sich Tuchmacherei und die Produktion von Tabak und Häute. Tücher waren auch während der Napoleonischen Kriege gut verkauft. Nach 1815 wurden die Landwirtschaft und der Handel die Grundlagen des Seins der Stadt. In der zweiten Hälfte des neunzehnten Jahrhunderts ist Bobolice zu einem lokalen Zentrum der Industrie (Lebensmittel, Holz, Textilien, Maschinen) und Handel, im Dienste der Landwirtschaft Bezirk geworden. Zwischen 1872-1932 hatte die Stadt den Status des Landkreises. Zu dieser Zeit entstand das Netzwerk,das die geschlagenen Straßen und Eisenbahnlinien, mit dem heimischen Markt verbunden hat. Im Jahre 1939 hatte die Stadt 6.147 Menschen. Am Ende des Zweiten Weltkriegs waren die Schaden in Bobolice zu 75 Prozent. Sie haben ihre Industrie und Eisenbahnen verloren (Abbau Sowjetunion), und das hat seinen Zustand nach 1945 beeinflusst. Die Stadt wurde wieder aufgebaut, fungierte als ein industrielles Zentrum und Handels- und Dienstleistungsunternehmen für die gesamte Stadt- und Landgemeinde. Die politischen Verände- rungen in Polen brachten im Jahre 1989 den Zusammenbruch der staatlichen Sphäre der Produkti- on und Dienstleistungen mit. Zur Zeit gibt es mehrere Firmen der Lebensmittelbranche, Holz, Kunststoff und Gewinnung von Mineralien. Es entwickelt sich Tourismus und die landwirtschaftlichen Produktion. Die Gemeinde hat 9.823 Einwohner.

Summary t’s been ages since Bobolice development was connected with West Pomerania Region. In Iearly Middle Ages (X - XII century) it was a Slavic town with craftsman’s settlement and market. The town guarded the river Chociel crossings and the settlement served routes merging here from Wielkopolska (a province in western Poland) to Kołobrzeg and to Człuchów. In XIII century Bobolice was located at bishops’ duchy which built a castle here. Town deve- lopment happened after municipal conferment in 1340. The base of inhabitants’ existence were 53 agriculture, trade and craft. City created its local market. Untill XVI century city’s development was slow down by numerous disputes between often changing owners of city (Kleist, Puttkamer, Glasenapp and Massow) and bishops. In XVI century it was a noble city without any council. Excessive taxes and services put on by city owner ruined municipal economy. Economic revival happened in 1577-1653 when bishops started to rule. Thanks to ducal privileges there was horse and cattle trade development. There was also the board seat of episcopal domain. After 1690 the city passed under board of elector from Branderburgia and noticed cloth manufacturing develop- ment, for example tailoring and tanning. In XVII century frequent fires, occupations of the city made it poorer and impossible to futher extension. In XVIII century there was tobacco manufacture development as well as tanning workshops. The cloth was sold also during Napoleon’s wartime. After 1815 agriculture and trade were the basis of city existence. In the middle of XIX century Bobolice reformed in local centre of industry (food, wood, textile, machine) and trade, operating agricultural administrative district. In 1872-1932 Bobolice had the status of Polish administrative unit. The net of roads and railway stations connected it with national market. In 1939 there were 6147 inhabitants. In the end of the II World War Bobolice experienced destructions in 75 per cent, the industry and railway lines were lost (because of the Soviet disassemblies), which influenced its condi- tion after 1945. Changes in Polish political system in 1989 brought the sta- te-owned production and services downfall. At pre- sent in Bobolice there are several food, wood, pla- stics and mining minerals companies. We can observe how tourism and agricultu- ral production develop. The Bobolice Commune calcu- lates 9823 occupants.

Najstarszy widok Bobolic z mapy Pomorza E. Lubinusa, 1618 r. Zbiory Muzeum w Koszalinie

Rynek, okres międzywojenny. Zbiory Muzeum w Koszalinie 54

Dworzec kolejowy, przed 1914 r. Gmach starostwa, przed 1914 r. Zbiór D. Szewczyk Zbiór D. Szewczyk

Fragment rynku fot. F. Zwierzchowski, 1969 r. Zbiory Muzeum w Koszalinie

Fragment rynku fot. F. Zwierzchowski, 1969 r. Zbiory Muzeum w Koszalinie 55

dr Adam Frydrysiak Politechnika Koszalińska Rozwój Bobolic po II wojnie światowej do chwili obecnej lutym i marcu 1945 r. tuż po przejściu frontu i ustaniu działań wojennych na Po- morzu Zachodnim, załamały się i rozpadły niemieckie struktury państwowe oraz przestały funkcjonować przejawy życia społecznego. Władzę stanowiły komen- W  dantury wojenne zwycięskiej Armii Czerwonej, rozlokowane we wszystkich miastach Pomorza Zachodniego. Zdobyte tereny traktowane były jako część sowieckiej strefy okupacyjnej. Ko- mendantury realizowały zadania polegające na zapewnieniu właściwego funkcjonowania zaple- cza surowcowego i żywnościowego dla walczących wojsk sowieckich oraz demontażu zakładów przemysłowych, zabezpieczeniu stosowanych w przemyśle technologii, przejmowaniu materia- łów pędnych, dokumentacji administracyjnej, eksploatacji majątków rolnych oraz grabieży dóbr kultury i wszelkiego mienia pozostawionego przez Niemców. Darmową siłą roboczą były tysią- ce niemieckich robotników i rolników oraz ich rodzin, które nie zdążyły uciec przed zbliżającą się Armią Czerwoną. Oprócz oficjalnych funkcji administracyjnych, komendantury wojenne pełniły także- funk cje niejawne, w tym ideologiczną i policyjną. Administrowanie wojskowe miało zakończyć się przekazaniem Pomorza Zachodniego polskiej administracji cywilnej. Natomiast działania poli- cyjne i ideologiczne miały na celu oczyszczenie tyłów frontów z wrogich niemieckich i polskich „elementów” oraz zakorzenienie i umocnienie wpływów sowieckiego systemu komunistycznego. Sowieckie wpływy na Pomorzu Zachodnim realizowano przy pomocy wyspecjalizowanych orga- nów NKWD-NKGB oraz kontrwywiadu wojskowego „Smiersz”, z którymi komendantury miały obowiązek współpracować. Do wrogich elementów zaliczono wszystkie osoby, które w ocenie organów aparatu bezpieczeństwa stanowiły zagrożenie na zapleczu frontu. Dowódcy frontów po- siadali do swojej dyspozycji około 60 tys. żołnierzy NKWD oraz około 1000 doświadczonych pracowników operacyjnych. Na polityczne rozstrzygnięcia w sprawie przynależności Pomorza Zachodniego i wytyczenie zachodniej granicy polsko – niemieckiej należało czekać, miały o tym stanowić zwycięskie mocar- stwa po zakończeniu II wojny światowej. Jednak mimo braku takich uregulowań, władze ZSRR pozwoliły stronie polskiej na stopniowe przejmowanie wyznaczonych terenów i utworzenie włas- nej administracji – drugiej obok sowieckiej. Nie była to jednak stalinowska hojność, ponieważ strona polska przejmowała obszary nie będące własnością sowiecką. Odradzające się państwo pol- skie utraciło 180 000 km2 Kresów Wschodnich włączonych do ZSRR. Z tego powodu przejęcie w posiadanie tzw. Ziem Odzyskanych, z punktu widzenia polityczne- go, gospodarczego oraz demograficznego było swoistym „być albo nie być” i słusznie przez stronę polską zostało określone „racją stanu”. Działania związane z przejmowaniem kolejnych rejonów Pomorza Zachodniego cechował pośpiech i konieczności tworzenia faktów dokonanych, poprzez

 Zasady powołania komendantur wojennych na ziemiach polskich zostały określone w rozkazie dowódcy I Frontu Białoruskiego nr 0416 z 22 września 1944 r.  Na Pomorzu Zachodnim działały dwa fronty wojenne.  Na konferencji krymskiej postanowiono, że „Polska powinna uzyskać znaczny przyrost terytorialny na za- chodzie i północy”. Na tej podstawie w dniu 20 lutego 1945 r. Państwowy Komitet Obrony ZSRR wydał zarządzenie zawierające zgodę na tworzenie polskiej administracji na ziemiach na wschód od Odry i Nysy Łużyckiej. 56 przejmowanie majątku niemieckiego, oraz przez jego zasiedlenie i zagospodarowanie. Wstępne pro- jekty przygotowań do akcji przesiedleńczej zostały przygotowane w listopadzie 1944 r. w Lublinie, gdzie powołano Biuro Studiów. W oparciu o przygotowane projekty Rząd Tymczasowy powołał przy Prezydium Rady Ministrów Biuro Ziem Odzyskanych, którego zadaniem było przygotowanie schematu administracji Ziem Odzyskanych, oraz przeprowadzenie planowanych przesiedleń ludno- ści. Następnym krokiem władz było powołanie Pełnomocnika Generalnego dla Ziem Odzyskanych, którym 11 kwietnia 1945 r. został Edward Ochab – jednocześnie będąc Ministrem Administracji Publicznej. Stanowisko Pełnomocnika przekształcono w Urząd Pełnomocnika, a już 13 listopada 1945 r. powołano Ministerstwo Ziem Odzyskanych na czele którego stanął sekretarz generalny KC PPR i jednocześnie wicepremier Rządu Jedności Narodowej Władysław Gomułka. Stworzono w ten sposób polityczne gwarancje dla osiedlania i zagospodarowania Ziem Odzyskanych przez tysiące polskich rodzin, przyjeżdżających z przeludnionych regionów Polski centralnej oraz expatriantów ze wschodu, repatriantów z zachodu, byłych robotników przymusowych, więźniów niemieckich obo- zów koncentracyjnych i obozów pracy oraz sowieckich łagrów. Proces przemieszczania ludności polskiej na Ziemie Zachodnie miał odbywać się pasami rów- noleżnikowymi, aby podczas osiedlania zapewnić jej podobne strefy klimatyczne. Udało się to przeprowadzić jedynie w stosunku do expatriantów ze wschodu. I tak, opuszczający Małopolskę i Wołyń osiedlili się na Śląsku. Natomiast rodziny polskie wysiedlane z Wileńszczyzny kierowa- no na Warmię, Mazury i Pomorze Zachodnie. Do ciekawych zjawisk w kwietniu 1945 r. należa- ło utworzenie w Wielkopolsce ruchu patronackiego, który polegał na kierowaniu osadników na przykład z Poznania czy Gniezna do Koszalina, Białogardu albo innej pomorskiej miejscowości. W listopadzie 1945 r. na Pomorze Zachodnie przyjechało z Gniezna 844 osadników. Z osadnikami przybyły jednocześnie transporty z Wileńszczyzny i Nowogródczyzny. Istotnym problemem, który hamował proces zasiedlania miast i wsi Pomorza Zachodniego, były zniszczenia wojenne i powojenne, demontaż fabryk, maszyn oraz urządzeń a także ich dewa- stacja. Spośród miast Pomorza Zachodniego, które doświadczyło olbrzymich zniszczeń po przej- ściu frontu wojennego, były Bobolice. Na skutek sowieckich rabunków i celowych lub przypad- kowych podpaleń oraz trwających kilka dni pożarów, przestało istnieć od 50 do 70% miejskiej zabudowy. Szczególnie ucierpiało śródmieście, gdzie spalonych zostało kilkanaście reprezentacyj- nych budynków użyteczności publicznej, dziesiątki dwu i trzy piętrowych kamienic ze sklepami, zakładami usługowymi i warsztatami rzemieślniczymi oraz wiele budynków jednopiętrowych lub parterowych tworzących klimat i urok pomorskiego miasta. Kolejnym przykładem rabunków dokonanych przez oddziały Armii Czerwonej stacjonujące w Bobolicach, był demontaż szyn i podkładów kolejowych szerokotorowych oraz część szyn i podkładów wąskotorowych, w tym urządzeń technicznych z kolejowych rozdzielni i nastawni. Kolej, która przez dziesiątki lat umożliwiała ludności swobodne przemieszczanie oraz masowy przewóz towarów i usług przestała istnieć. Dotychczasowe połączenie Bobolic z pobliskimi miej- scowościami tj. z Grzmiącą i Polanowem, a także z dalszymi Połczynem, Szczecinkiem oraz Słup- skiem, wypełniało funkcję cywilizacyjną, gospodarczą i kulturotwórczą. Demontując infrastrukturę kolejową oddziały sowieckie w barbarzyński sposób powiększyły skalę zniszczeń i skazały Bobolice na izolację komunikacyjną oraz zaopatrzeniową. Do połączeń komunikacyjnych z Koszalinem np. Grzmiącą przystosowano wozy konne z uzbrojonymi osadni- kami albo wojskowe samochody ciężarowe. W okresie tym, nadzór nad sowieckimi oddziałami 26 Dywizji Białoruskiej sprawował płk Borowikow, którego tak zwane: „Biuro Gospodarcze” znajdowało się w Koszalinie. Jego władzy

 Magierska M., Ziemie Zachodnie i Północne w 1945 r., Warszawa 1978, s. 81.  Kołomejczyk N., Ziemie Zachodnie – działalność PPR, Poznań 1966, s. 99.  Dolczewski Z., Kwilecki A., Społeczeństwo Wielkopolskie w osadnictwie Ziem Zachodnich, Poznań 1962, s. 32-47. 57 podlegały trzy powiaty: sławieński, koszaliński i słupski. Komendantem wojennym w Koszalinie w tym czasie był mjr Woronkow z tej samej Dywizji Białoruskiej. W dalszej kolejności sowieccy żołnierze zdemontowali i wywieźli z Bobolic urządzenia techniczne z fabryki silników elektrycz- nych oraz z fabryki maszyn rolniczych. Pierwszymi Polakami, którzy na przełomie marca i kwietnia 1945 r. przebywali w Bobolicach, byli jeńcy wojenni pracujący niewolniczo u Niemców. Wielu z nich po odzyskaniu wolności po- stanowiło tutaj zamieszkać, ponieważ mówiono, że tutaj będzie Polska. Inni wyjeżdżali do swoich domów i rodzin z zamiarem rychłego powrotu, czekały tu na nich wolne mieszkania i gospodar- stwa rolne. Kolejnymi Polakami, byli bydgoscy pocztowcy, którzy na początku maja 1945 r. przyjechali do Bobolic w celu uruchomienia urzędu pocztowego oraz przywrócenia łączności telefonicznej. W budynku przekazanym Polakom przez komendanturę wojenną Armii Czerwonej uruchomiono Urząd Pocztowy i w dniu 10 maja 1945 r. na budynku wywieszono biało-czerwoną flagę. W pod- niosłej uroczystości udział brało 27 polskich osadników spośród mieszkańców miasta. W innych budynkach utworzono administrację gminną. Powołano Zarząd Gminy z nazwą własną miejscowości Bobolice, a na czele Zarządu stanął wójt Mieczysław Tomecki będący or- ganem administracji gminnej. W dniu 13 czerwca 1945 r. Zarząd Gminy rozpoczął pracę nadając polskie nazwy ulicom oraz miejscowościom włączonym do gminy Bobolice10. W okresie tym życie na Pomorzu Zachodnim było bardzo trudne, jedynym środkiem płatniczym za wykonywaną pracę był spirytus, natomiast kartki żywnościowe nie mające pokrycia w towarze, upoważniały do ko- rzystania ze stołówki11. Podstawą funkcjonowania handlu była wymiana, „towar za towar”. Waż- nym świadectwem obecności polskiego żywiołu oraz pilną potrzebą zapewnienia bezpieczeństwa w gminie, było zorganizowanie Posterunku Milicji Obywatelskiej w Bobolicach, którego komen- dantem został osadnik Marcin Bodzek, przybyły z Krotoszyna. Polscy osadnicy przebywający w Bobolicach, którzy nie mogli znaleźć pracy wstępowali do MO. Ich zadaniem było utrzymanie ładu i porządku publicznego oraz zapewnienie mieszkańcom bezpieczeństwa, ponieważ docho- dziło do zabójstw, gwałtów, rabunków i pobić polskich osadników. Dopuszczali się ich sowieccy żołnierze stacjonujący w Bobolicach i okolicznych miejscowościach12. Polskimi rolnikami, którzy jako pierwsi osiedlili się na terenie gminy Bobolice byli: Jan Kacz- marek z Chlebowa, Antoni Pupin z Łozic, Bolesław Kozioł z Chociwla, Antoni Korzenik z Po- rostu, Michał Wlaźlak z Chlebowa, Bernard Górski późniejszy Naczelnik Poczty w Bobolicach, Piotr Worońko późniejszy kierownik szkoły w Łozicach, Jan Fechner pracujący w Bobolickich Zakładach Przemysłu Terenowego, jako mechanik i Stefan Synowiec pracujący w Gospodarce Komunalnej w Bobolicach13. Zagospodarowanie gminnych gospodarstw rolnych przez osadników w dużej mierze było uzależnione od pomocy państwa, która w latach 1945-1948 wyniosła ogółem 32 000 000 zł, z czego najwięcej wydatkowano w 1947 i 1948 r.14 Osadnicy, którzy przyjeżdżali po

Dulewicz S., Burmistrz z Darłowa, [w:] Dolczewski Z., Kwilecki A., Pamiętniki osadników Ziem Odzyska- nych, Poznań 1970, s. 66. W Koszalinie „zabezpieczanie” tj. rabunek niemieckiego mienia wykonywały oddziały trofiejne Armii Czerwonej podległe majorowi gwardii Woronkowowi, komendantowi miasta, patrz: Szyndler R., Koszaliniacy, [w:] Pamiętniki osadników…, op. cit. s. 103.  Krenz Z., Gasztold T., Bobolice wczoraj i dziś, Koszalin 1982, s. 47.  Tamże. Patrz również: APK, MRN w Bobolicach: Budynek Urzędu Pocztowego (klasa urzędu nr 9) mieścił się przy ulicy Obrońców Stalingradu nr 9. 10 Krenz Z., Gasztold T…, op. cit. s. 38. 11 Zudro H., Ziściły się moje pierwsze marzenia na Ziemiach Odzyskanych, [w:] „Pamiętniki …op. cit. s. 365-367. 12 Tamże. 13 APK, MRN w Bobolicach, Sprawozdanie rocznicowe z 1963 r., s. 4-5. 14 Osadnictwo i uwłaszczenie rolnicze na Ziemiach Zachodnich i północnych TRZZ, sygn. 19/53, s. 1, za: Jordanek Z., Osadnictwo na Ziemiach Zachodnich, [w:] „Osadnictwo polskie na Ziemiach Zachodnich po II wojnie świato- wej. W 60-lecie przybycia pierwszych osadników na Ziemię Sianowską”, pod. red. B. Polaka, Sianów 2005. 58

żniwach, napotykali na trudności aprowizacyjne. Szczególnie biedni byli osadnicy ze Wschodu, którzy nie dysponowali żadnym majątkiem. Aby unormować sytuację aprowizacyjną, wprowadzo- no kartkowy system zaopatrywania ludności a artykuły pierwszej potrzeby. Na Pomorzu Zachod- nim system ten nie zdawał egzaminu i bardzo często brak było pokrycia w towarze. W licznych sprawozdaniach z tamtego okresu władze administracyjne informowały centralę, że pracownicy państwowi i samorządowi przychodzą do pracy głodni, nie posiadają odpowiedniej odzieży, są zniechęceni i niezadowoleni15. W przeciwieństwie do innych miejscowości Pomorza Zachodniego proces osiedlania się w Bobolicach był wolniejszy, co wynikało ze znacznego stopnia zniszczenia miasta. Potwierdzały to ekspertyzy i oceny sporządzone przez administrację wojewódzką, i tak na przykład w „Wykazie terenów zagruzowanych” opisano, że ogólna powierzchnia terenów zagruzowanych w Bobolicach wynosiła 71 000 m2, a kubatura murów do rozbiórki wynosiła 740 m3. W informacji pt. „Wykaz budynków uszkodzonych lub zniszczonych w skutek działań wojennych przewidzianych do roz- biórki” wyliczono, że ogólna kubatura ścian zniszczonych budynków oraz fundamentów wynosiła 1 527 m3. Kubatura gruzu ze zburzonych budynków wynosiła 54 600m3, natomiast resztki murów do wysokości I piętra oszacowano na około 13 000m3. Przewidywany uzysk cegły całej miał wy- nieść 280 000 sztuk, cegły ułamkowej 400 000 sztuk, a spodziewany uzysk żelaza miał osiągnąć ok. 13 000 kg.16. Jedynie kilka miast Pomorza Zachodniego było zniszczone w stopniu większym lub podobnym, jak Bobolice np.: Kołobrzeg, Szczecinek, Miastko czy Kalisz Pomorski. Mimo zniszczeń przejmowano poniemieckie majątki, dokonując ich szacowania i przygotowując pierw- sze plany odbudowy. Zdaniem specjalistów z zakresu budownictwa odgruzowanie Bobolic miało potrwać 15 lat i powinno zakończyć się w 1960 r.17 W mieście zachowały się w stanie dobrym 282 budynki mieszkalne z 418 mieszkaniami, o łącznej liczbie 1460 izb. Zdecydowana większość mieszkań składała się z 3 izb. Opisane i oszacowane zniszczenia oraz wyludnienie Bobolic w porównaniu z okresem przed- wojennym, spowodowały utratę praw miejskich. Jednak napływ ludności polskiej trwał i uzależ- niony był od znalezienia mieszkania oraz pracy, a przysłowiowy własny dach nad głową można było znaleźć wyłącznie na obrzeżach miejscowości i okolicznych wsiach. Pod koniec lipca 1945 r. ludność Bobolic wynosiła 3 946 mieszkańców, z tego 76 Polaków i bliżej nieznana liczba żołnierzy Armii Czerwonej18. Pozbawienie Bobolic praw miejskich spowodowało utratę prawa do własnego samorządu miejskiego, który w każdym mieście był inicjatorem rozwoju społeczno-gospodarcze- go. To z kolei pociągnęło za sobą wstrzymanie funduszy na remonty i odbudowę domów oraz in- frastruktury komunalnej. Jedynym ratunkiem mogły być starania o przywrócenie statusu miasta. Korzystne położenie Bobolic na przecięciu dróg ze Szczecinka do Białogardu i Koszalina oraz ze Świdwina do Miastka i Sławna, sprzyjało utworzeniu punktu etapowego Państwowego Urzę- du Repatriacyjnego. Przejeżdżającym osadnikom polskim przydzielano żywność na okres kilku dni oraz umożliwiano korzystanie z noclegu i stołówki. Aktywnej pomocy udzielali osiedleni w Bobolicach Polacy, wśród nich kilkunastu rolników oraz piekarz i rzeźnik19. Na przełomie sierpnia i września kierownik Szkoły Podstawowej Henryk Jagoszewski sprowadził kilkunastu osadników z województwa warszawskiego, a następnie brał aktywny udział w utworzeniu spółdzielni „Robot- nik” świadczącej polskiej ludności usługi budowlane oraz ślusarskie20.

15 Łach S., Pomorze Zachodnie w latach 1945-1949. Studium społeczno-gospodarcze, Słupsk 1980, s. 55-56. 16 APK, MRN w Bobolicach, Sprawozdania dotyczące zagruzowania miasta z 1945 r. 17 Tamże. 18 Należy wyjaśnić, że w polskich archiwach oraz monografiach dotyczących osadnictwa na Pomorzu Za- chodnim brak jakichkolwiek informacji o liczbie stacjonujących żołnierzy sowieckich. 19 Archiwum Państwowe w Koszalinie, Gminna Rada Narodowa w Bobolicach, sygn. 1, s. 23. 20 Krenz Z., Gasztold T., Bobolice..., op. cit. s. 47. W maju 1945 r. kierownik Szkoły Podstawowej w Boboli- cach Henryk Jagoszewski został wybrany pierwszym sekretarzem gminnej organizacji partyjnej PPR w Bobo- licach. W późniejszym okresie Jagoszewski został burmistrzem miasta Koszalina. 59

Razem z polskimi osadnikami, dzieląc tułaczy los przyjeżdżali na Pomorze Zachodnie księża katoliccy, przejmując opuszczone świątynie protestanckie i nieliczne parafie katolickie, wykonu- jąc pierwsze posługi kapłańskie. W większości pomorskich wsi, miast i miasteczek zasiedlonych przez polski żywioł brak było kadry kościelnej, niedzielnych mszy i kazań w języku polskim, co dodawałoby otuchy żyjącym w trudnych warunkach osadnikom21. Stosunkowo szybko, bo już 11 listopada 1945 r. w Bobolicach utworzono rzymskokatolicką Pa- rafię Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny22. Pierwsze msze święte na terenie Bobolic odby- wały się w wyremontowanym dawnym zborze staroluterańskim, gdyż istniejąca katolicka kaplica p.w. św. Krzysztofa nie spełniała wymogów bezpieczeństwa23. Opiekę duszpasterską sprawowali księża dojeżdżający z Koszalina. Na przełomie 1945 i 1946 r., parafię bobolicką przejął ks. Feliks Rzysko rozpoczynając remont kościoła parafialnego. Poświęcenie odrestaurowanej świątyni na- stąpiło 9 czerwca 1946 r. uroczysta mszę świętą, którą celebrował nowy proboszcz ks. Jan Kon- cur. W 1946 r., parafia bobolicka okrzepła, odrestaurowano sześć kolejnych kościołów filialnych: w Goździe, Kurowie, Poroście, Drzewinach, Kłaninie i Chmielnie. Gruntowny remont wszystkich kościołów w parafii bobolickiej przeprowadzono w 1955 r.24 Wśród mieszkańców Pomorza Zachodniego w tym Bobolic brak było, w tamtym czasie poczu- cia stabilizacji. Wielką szkodę wyrządziła zachodnia propaganda, która w audycjach radiowych in- formowała, że Pomorze Zachodnie zostanie odebrane Polsce i włączone do Niemiec. Akcentowany przez polityków zachodnioniemieckich i amerykańskich stan tymczasowości granic na Odrze i Ny- sie Łużyckiej wzmagał poczucie niepewności i frustracji25. Uspakajające informacje publikowa- no natomiast w polskiej prasie partyjnej podkreślając, że gwarancji w sprawie zachodnich granic państwa polskiego udzielił „nasz niezawodny” przyjaciel i sojusznik Związek Sowiecki oraz, że oba państwa nawiązały wieloletnią współpracę gospodarczą. Mimo zapewnień, mieszkańcy miast Pomorza Zachodniego żyli w niepewności, natomiast rolnicy nie czuli się w pełni gospodarzami ziemi którą uprawiali. Nie posiadali aktów nadania, a kiedy już przystąpiono do realizacji akcji uwłaszczeniowej, brakowało entuzjazmu i determinacji w działaniu. Niepewna sytuacja polityczna nie przerwała przesiedlania Niemców za Odrę oraz kontynuo- wania polskiego osadnictwa na Ziemiach Odzyskanych. Rozmiary przesiedleń Polaków i Niem- ców były nieporównywalne z innymi znanymi w historii. Nie była to jednak polska „zemsta”, ale postanowienie trzech zwycięskich mocarstw. Żelazna kurtyna podzieliła Europę od Adriatyku po Bałtyk26. Dla Polaków, dowodem bezpieczeństwa granicy na Odrze i Nysie Łużyckiej, były stacjonujące tu garnizony Ludowego Wojska Polskiego oraz Armii Radzieckiej, z których jeden stacjonował w Bobolicach do połowy lat 50. Mimo codziennych trudności krzepła polska administracja na Pomorzu Zachodnim. Wiosną 1946 r. powołana Gminna Rada Narodowa w Bobolicach , wybrała tymczasowy Zarząd Gminy, który przekształcił się w organ wykonawczy samorządu terytorialnego. Przy GRN powołano czte- ry komisje: Budżetowo-Finansową, Osiedleńczą, Oświatową i Kontrolną. W skład GRN weszło 9 gromad. Odradzające się państwo polskie na miarę swoich możliwości wspierało organizowanie

21 Frydrysiak A., Polska administracja kościelna na Pomorzu Zachodnim wobec narastającej indoktrynacji w latach 1945-1975, [w:] „Przegląd Zachodni” z 2006, nr 3, s. 132. 22 Obecnie należy ona do dekanatu Bobolice diecezji koszalińsko-kołobrzeskiej. 23 Kantowski K., Życie religijne w Bobolicach w latach 1945-1988, „Znad Chocieli” – jednodniówka z okazji 65-lecia nadania Bobolicom praw miejskich. 24 Tamże. 25 Po zakończeniu II wojny światowej w Europie, zwycięskie mocarstwa, tj. USA. Związek Sowiecki i Wiel- ka Brytania, na konferencji w Poczdamie (od 17 lipca do 2 sierpnia 1945 r.) wytyczyły granice w Europie Środkowej i Wschodniej, dzieląc ją na strefy swoich wpływów. Ostateczne decyzje w tej sprawie miały zostać podjęte na konferencji pokojowej. Mimo braku uregulowań prawnych pozwolono stronie polskiej na przejęcie wyznaczonych terenów i utworzenie własnej administracji, za: Frydrysiak A., „Solidarność” w województwie koszalińskim 1980-1989, Koszalin 2006, s. 23. 26 Tamże. 60

życia społecznego oraz gospodarczego na Pomorzu Zachodnim. Natomiast polska administracja wypełniała swoją historyczną misję, obejmując w posiadanie pomorskie miasta i wsie, uruchamia- jąc przemysł. Pierwszym zakładem uruchomionym w Bobolicach była Fabryka włókiennicza. Składała się z pięciu budynków, posiadała kompletne wyposażenie i zapasy surowców. Brak było jedynie pa- sów transmisyjnych, węgla i smarów. Uruchomienie zakładu nastąpiło 5 stycznia 1946 r., w fabry- ce rozpoczęto produkcję koców i już w połowie maja 1946 r., zatrudnionych było 30 robotników w tym 4 Polaków. Po upływie kolejnego miesiąca w fabryce pracowało 43 Polaków i 7 Niemców. Równocześnie produkcję rozpoczął bobolicki tartak27. Drugi, powojenny rok na Pomorzu Zachodnim nie należał do udanych. Zboża ozime i jare słabo obrodziły. Przyczyną tak niskich urodzajów były późne zasiewy i niespotykana w latach poprzednich plaga myszy, jaka nawiedziła pola województwa szczecińskiego. Łagodna zima, nie zebrane ziemiopłody w roku poprzednim – wszystko to sprzyjało rozwojowi gryzoni. Dopiero ulewne deszcze na jesieni 1946 r. oraz ostra zima 1946/47 spowodowały wyginięcie polnych my- szy28. Trudności potęgował fakt, że rolnicy z Bobolic i okolicznych wsi posiadali niewielkie ilości inwentarza żywego, a część gospodarstw rolnych nie posiadała koni tj. siły pociągowej29 a mimo to mieli obowiązek oprócz podatków świadczyć państwu deputat w naturze, tj. odstawiać ziemio- płody po tak zwanych cenach „sztywnych”. Natomiast w ramach pomocy świadczonej przez pań- stwo, rolnicy byli zaopatrywani w nawozy sztuczne, materiały siewne oraz artykuły rolnicze przez Spółdzielnie Rolniczo-Handlową, przemianowaną następnie na „Społem” a później na PZGS30. Oprócz ciężkiej pracy na roli, w usługach lub przemyśle, wielu osadników występowało z inicjaty- wami, które dotyczyły np. odbudowy połączeń kolejowych, naprawy dróg i mostów, uruchomienia szkół, młynów, gorzelni, odbudowy wodociągów i kanalizacji, remontu budynków mieszkalnych i kościołów, oraz wspólnych działań integracyjnych w tym kulturalnych i sportowych. Stąd też: 28 października 1946 r. z inicjatywy obywatela Maracha dyrektora Fabryki Koców w Bobolicach założono Miejsko – Gminny Ludowy Klub Sportowy Mechanik Bobolice, z sekcją piłki nożnej 31. Podobne inicjatywy miały na celu integrowanie osadników oraz stworzenie wspólnie działającej i rozumiejącej się społeczności lokalnej. Tym bardziej, że ludność gminy systematycznie powięk- szała się. Pod koniec 1946 r. powierzchnia Bobolic wynosiła 4,5 km2, mieszkało w nich 2 336 osób, w tym 938 mężczyzn, a na 1 km2 przypadało 519 osób. W mieście czynny był wodociąg o dłu- gości 4,2 km, posiadający 79 podłączeń do budynków mieszkalnych, a kanalizacja miejska miała długości około 8,0 km. Przytoczone dane nie wyróżniały Bobolic na tle innych pomorskich miast, sprzyjały jednak polskiemu osadnictwu, gdyż ludność niemiecka w latach 1946-1947 była masowo wysiedlana za Odrę. Akcję wysiedlania zakończono pod koniec 1948 r., wówczas Bobolice liczyły 1275 mieszkańców natomiast gmina 2571 osób. Wśród ludności niepolskiej zamieszkującej gminę było 274 rodzin ukraińskich32, przywiezionych wiosną 1947 r. w ramach akcji „W” transportami kolejowymi z Chełma, Leska i Sanoka. Kolejną polską grupę stanowili zdemobilizowani żołnierze

27 Krenz Z., Gasztold T., Bobolice wczoraj…, op. cit. s. 75-76. W okresie od zajęcia przez Armię Czerwoną Bobolic do dnia 5 stycznia 1946 r. 28 Zudro H. …op. cit. s. 367. 29 Łączna ilość indywidualnych gospodarstw rolnych w powiecie koszalińskim wynosiła 4328, w tym: a) 1222 gospodarstwa bez koni, b) 2207 gospodarstw z jednym koniem, c) 983 gospodarstwa z dwoma końmi i d) 181 gospodarstw z trzema i więcej końmi. Powierzchnia ogólna gospodarstw rolnych wynosiła 30 237 ha, hektary bez koni 3715. 30 Zudro H. .., op. cit. s.368. 31 nazwa klubu w latach 1947 – 1954 była zmieniana, od 1955 r. pierwotny człon nazwy klubu został zacho- wany „Mechanik „. W 1950 r. sekcja piłki nożnej weszła w skład Ludowych Zespołów Sportowych. 32 13 grudnia 1952 r. erygowano prawosławną Parafię Wszystkich Świętych w Bobolicach, dekanatu Kosza- lin diecezji wrocławsko – szczecińskiej. 61

1 i 2 Armii LWP spośród których wielu przeszło szlak bojowy od Lenino do Berlina. Po kilku latach wspólnego zamieszkiwania i gospodarzenia w gminie, mimo początkowej nieufności zawią- zały się znajomości i przyjaźnie. Razem przyszło mieszkańcom rozwiązywać wiele codziennych problemów, udzielać potrzebującym pomocy i wspierać się w trudnych sytuacjach. Brakowało jednak poczucia stabilizacji. Stąd też przedsięwzięto działania mające na celu przeprowadzenie uwłaszczenia. Zapoczątkował to dekret z 6 września 1946 r. Pierwsze uroczyste akty nadania wręczono osad- nikom 9 marca 1947 r. Ogółem w tym dniu na terenie województwa szczecińskiego otrzymało je 64 700 rolników, na ogólną liczbę 99 000 rolników osiedlonych na terenie województwa33. Akcję osiedlania i uwłaszczania zahamowały uchwały podjęte w 1948 r. przez sierpniowo-wrześniowe plenum KC PPR. Wstrzymano także pomoc dla osadników oraz zwiększono podatek gruntowy i wprowadzono podatek na Społeczny Fundusz Oszczędności Rolnictwa. W ten sposób szukano pieniędzy na rozbudowę przemysłu. Doprowadziło to do opuszczania przez chłopów gospodarstw rolnych, gdyż nie byli w stanie uregulować nałożonych opłat i podatków. Do końca 1948 r. oko- ło 12 000 rolników gospodarujących na Ziemiach Odzyskanych zrzekło się gospodarstw. Ponura statystyka dotyczyła także gminy Bobolice. Trudną sytuację w rolnictwie na Pomorzu Zachodnim pogarszał obowiązek dokwaterowania nowych osadników do budynków mieszkalnych w gospo- darstwach rolnych, na okres pięciu lat. Rozpoczęte w latach 1946-1949 inwestycje na Pomorzu Zachodnim były większe od przeciętnych nakładów ogólnopolskich. Ogólny plan inwestycyjny dla Pomorza Zachodniego liczącego 3,5% lud- ności kraju, wynosił około 7,5% krajowych nakładów inwestycyjnych. Większość środków finanso- wych z budżetu państwa kierowana była do dużych ośrodków miejskich na uruchomienie zakładów przemysłowych, w celu zwiększenia zatrudnienia. Tylko niewielka część z tych środków trafiała do małych miejscowości, w tym Bobolic. Ogólna liczba zakładów przemysłowych i rzemieślniczych w 1946 r. na Pomorzu Zachodnim wyniosła 4 866 przy zatrudnieniu 23 545 pracowników. W koń- cówce planu trzyletniego, tj. w 1949 r. liczba zakładów przemysłowych i rzemieślniczych zwiększyła się do 5 682, a zatrudnienie wzrosło do 51 804 pracowników34. Wykorzystując niewielkie środki budżetowe oraz zapał i inicjatywę mieszkańców w 1948 r. rozpoczęły produkcję Bobolickie Zakłady Przemysłu Terenowego, a w okresie późniejszym Pań- stwowy Ośrodek Maszynowy, Okręgowa Spółdzielnia Mleczarska, gorzelnia, Wytwórnia Wina, Rozlewnia Wód Gazowanych, cegielnia w Starych Łozicach, gorzelnia w Kępsku, Suszarnia Zie- lonek w Ujeździe i trzy młyny35. Zasiedlonych zostało ponad 380 indywidualnych gospodarstw rolnych na ogólną powierzchnię uprawną około 2 900 ha. Rozwijał się także drobny przemysł oraz usługi niezbędne dla ludności. Do 1949 r. w Bobolicach było 8 punktów usługowych, świadczyło to o rosnącym na nie zapotrzebowaniu i zachęcało do rozwoju prywatnej inicjatywy. Tymczasem działania władz gminnych zmierzały w odwrotnym kierunku, tj. do uspołeczniania usług i produk- cji. Było to zgodne z programem PPR-u i wytycznymi centrali partyjnej. Stopniowe ograniczenia prywatnego rzemiosła i handlu oraz próby jego uspołecznienia – szczególnie w małych miastach, zmuszały przedsiębiorczych mieszkańców do bierności albo przenoszenia się w inne regiony kraju. Dla rosnących potrzeb rolnictwa i transportu samochodowego od czerwca 1949 r. usługi świadczył warsztat mechaniczno-ślusarski uruchomiony przy Gminnej Spółdzielni w Bobolicach. Po trzech latach GS został przejęty przez Państwowy Ośrodek Maszynowy. W dniu 20 marca 1950 r., Sejm uchwalił ustawę o terenowych organach jednolitej władzy państwowej, powołano prezydia gminnych rad narodowych. Inauguracyjna sesja Gminnej Rady Narodowej w Bobolicach odbyła się 25 czerwca 1950 r., obradom przewodniczył Ryszard Frącko-

33 Osadnictwo i uwłaszczenie rolnicze …, op. cit. s. 144 34 Rocznik statystyczny 1947, tab. 2, s. 70. Patrz także AAN, Ministerstwo Ziem Odzyskanych, sygn. 1522, za: Łach S., Pomorze Zachodnie…, op. cit. s. 70. 35 APK, MRN w Bobolicach, Sprawozdanie rocznicowe z 1963 r., s. 5-6. 62 wiak. W latach 1950-1954 działała Gminna Rada Narodowa oraz Prezydium GRN w Bobolicach. Przy GRN działały komisje radzieckie stacjonującego w Bobolicach garnizonu Armii Radzieckiej. Natomiast w lipcu 1950 r. na mapie administracyjnej Polski utworzono województwo koszalińskie, w skład którego wchodziło 15 powiatów, w tym dwa miejskie. Bobolice w których zamieszkiwało 1543 osoby, w tym 742 mężczyzn pozostały siedzibą gminy i weszły w skład powiatu koszalińskie- go. Z działalności pozarolniczej w Bobolicach utrzymywało się 1043 osoby, co stanowiło 67,6%. W powiecie koszalińskim36 było ogółem: 12 gmin i 106 gromad. Województwo koszalińskie było regionem o słabej strukturze ekonomicznej, ale z obiecującymi perspektywami dla rolnictwa, prze- mysłu spożywczego oraz drzewnego. Wprowadzone zmiany ustrojowe miały związek z narzuconym przez Związek Sowiecki syste- mem totalitarnym, nazywanym stalinowskim, który obowiązywał we wszystkich środkowoeuro- pejskich państwach, przyjmując cechy typowe dla azjatyckiego despotyzmu. Jego fundamentem była wszechobecna podejrzliwość granicząca ze schizofrenią. Przy pomocy terroru wprowadzono w Polsce bezwzględne posłuszeństwo wobec sprawujących władzę komunistów. Domniemanych i rzeczywistych przeciwników politycznych aresztowano i skazywano w sfingowanych procesach na karę śmierci lub wieloletniego więzienia. Stosując bezwzględną przemoc – dyktatura jednej (pozakonstytucyjnej) partii politycznej stała się faktem. Dopiero wtedy, korzystając ze wzorców sowieckich, wprowadzono w kraju przymusową kolektywizację rolnictwa, unikając przy tym sło- wa „kołchoz”. Jej rozmiary przerosły wyobrażenia pomysłodawców, a brutalne metody wdrażania na Pomorzu Zachodnim przypominały stalinizm w najgorszym jego wydaniu. Przykładem dramatu rolników indywidualnych może być sprawa gryficka i drawska37, a w Gminie Bobolice sprawa rolników z Ralewa i Drzewian, gdzie w latach 1949-1956 ponad 20 gospodarzy indywidualnych zrezygnowało z gospodarstw i wyjechało, przyczyną było brutalne zmuszanie do kolektywizacji. Nie powstrzymało to jednak władz gminnych w Bobolicach do zakładania Państwowych Gospo- darstw Rolnych. W drugiej połowie 1951 r. na terenie gromady założono trzy PGR-y gospodaru- jące na 2 100 ha użytków rolnych, które przez pięć kolejnych lat z braku maszyn rolniczych i rąk do pracy, generowały wyłącznie długi. Dopiero pod koniec 1956 r. PGR-y z gromady Bobolice za- częły osiągać lepsze wyniki38. Sprzeciw mieszkańców Bobolic i okolicznych wsi budziła nie tylko kolektywizacja, ale cały system sowiecki, gdzie o wszystkim w gminie, powiecie i województwie decydowali właściwi sekretarze PZPR. W narzuconym systemie tłamszona była każda indywidu- alna inicjatywa, będąca np. sprzeczną z programem PZPR a w konsekwencji niebezpieczną dla systemu. W takich sytuacjach wszechobecny w państwie aparat przymusu, jakim był Urząd Bez- pieczeństwa Publicznego stosował prawne i pozaprawne represje. Ich stosowanie spowodowało całkowitą klęskę kolektywizacji na Pomorzu Zachodnim. W grudniu 1956 r., w województwach zachodnich funkcjonowało od 2,4% do 3,9% pierwotnie założonych spółdzielni. Podczas gdy w województwie kieleckim około 50%, a w krakowskim 25% 39. Buntując się przeciwko systemowi politycznemu i stosowanym represjom, grupa mieszkańców Bobolic, Koszalina i Piły oraz okolicznych wsi stworzyła w maju 1950 r. organizację o charakterze

36 Powierzchnia powiatu koszalińskiego na dzień 15 maja 1951 r. wynosiła 1 222 km2. W powiecie zamieszki- wało ok. 32 000 mieszkańców. Indywidualne gospodarstwa rolne w powiecie koszalińskim obejmowały obszar 4 208 ha, według powierzchni: a) do 0,5 ha – 177 gospodarstw, b) od 0,6 do 1 ha – 430 gospodarstw, c) od 1,1 do 5 ha 973 gospodarstwa, d) od 5,1 do 10 ha – 2174 gospodarstwa, e) od 10,1 do 845 gospodarstw i f) od 20,1 do 50 ha – 40 gospodarstw. 37 Frydrysiak A., „Solidarność”…,op. cit. s. 25. 38 Krenz Z., Gasztold T., Bobolice wczoraj…, op. cit. s. 54-55. 39 Dobierzewski A., Kolektywizacja wsi polskiej 1948-1956, Warszawa 1993, s. 55. 63 niepodległościowym pod nazwą „Krajowa Policja Bezpieczeństwa”, przemianowaną później na „Siły Zbrojne Kraju”. Celem Krajowej Policji Bezpieczeństwa było prowadzenie walki z komuni- zmem, przy pomocy propagandy oraz walki zbrojnej i dywersji. Kierownictwo SZK i członkowie liczyli na wybuch III wojny światowej i przejęcie władzy na terenie działania organizacji. O jej ist- nieniu dowiedziały się władze bezpieczeństwa i w lipcu 1951r. rozpoczęły się aresztowania mające na celu likwidację „Sił Zbrojnych Kraju”. Ogółem aresztowano 89 członków i 19 współpracow- ników organizacji, odzyskując kilka karabinów i pistoletów oraz automatów produkcji sowieckiej i amunicję. Przywódcy organizacji KPB/SZK i jej członkowie stanęli w maju 1952 r. przed Sądem Rejonowym w Koszalinie gdzie zostali skazani na kary wieloletniego więzienia, a dwie osoby na karę śmierci40. Dyktatura jednej partii komunistycznej i stosowany terror nie polepszyły sytuacji społeczno-go- spodarczej mieszkańców województwa koszalińskiego. W dokumentach przygotowywanych przez partyjną centralę z lat 1950 – 1956 próżno szukać spraw dotyczących odbudowy i integracji Pomorza Zachodniego. Podobnie było z inwestycjami, które ominęły 1/3 powierzchni kraju. Brak troski o ten region został potwierdzony w „Ustawie o planie 6-letnim41” z 21 lipca 1950 r. Gdzie wówczas byli posłowie z Pomorza Zachodniego i dlaczego tak ważki problem pominęła milczeniem wojewódz- ka prasa partyjna? Przygotowany obszerny stustronicowy dokument z licznymi założeniami plani- stycznymi koncentrował się na rozbudowie przemysłu ciężkiego, hutnictwa, przemysłu chemicznego oraz na wyrównaniu dysproporcji między regionami lepiej i słabo uprzemysłowionymi. Na Ziemiach Odzyskanych zlokalizowano jedynie obiekty wymagające adaptacji i niewielkiej odbudowy. Wśród 112 inwestycji w kraju tyko 16 umieszczono na Ziemiach Odzyskanych, z tego pięć o charakterze kluczowym. O Pomorzu Zachodnim przypomniano sobie dopiero na II zjeździe PZPR w 1954 r. i to w kontekście zmniejszenia odłogów na wsi oraz rozwoju szkolnictwa wyższego. Poruszony problem potwierdza tezę, że lata 1949 -1956 były okresem zahamowania, a nawet re- gresu procesu odbudowy i integracji Ziem Odzyskanych. Przebudzenie centrali partyjne w 1956 r. spowodowało podjęcie szeregu działań, które miały za zadanie nadrobić stracony czas. Między innymi skierowano środki na likwidację nieużytków i odłogów w PGR-ach, rozpoczęto remonty i odbudowę obiektów przemysłowych oraz inwestycje związane z budownictwem mieszkaniowym42. Nie czeka- jąc na przysłowiową pańską łaskę, mieszkańcy Gozdu z Gminy Bobolice, jako pierwsi w powiecie koszalińskim zbudowali w czynie społecznym wodociąg, który oddano do użytku w 1957 r. Donio- słym wydarzeniem – religijnym w 1957 r. w bobolickiej parafii była wizytacja duszpasterska ks. bpa ordynariusza Wilhelma Pluty, która miała przygotować wiernych do przyjęcia pielgrzymującego po kraju obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej. W spotkaniu z ks. bpem Plutą uczestniczyła większość mieszkańców bobolickiej parafii manifestujących swoje przywiązanie do Kościoła. Pozbawienie Bobolic w 1945 r. praw miejskich okazało się brzemienne w skutkach. Odgruzo- wanie i odbudowa budynków mieszkalnych oraz infrastruktury okazała się niemożliwa. Nieomal na wszystko brakowało funduszy. Władze gminne zdawały sobie sprawę ze skutków tych ograni- czeń i rozpoczęły starania o przywrócenie praw miejskich. Rozpoczęły się one w 1949 r. i trwały z przerwami do 1957 r., kiedy to wniosek opracowany przez Sylwestra Rybkę sekretarza Prezy- dium Miejskiej Rady Narodowej w Koszalinie, został skierowany drogą służbową do Rady Mini- strów w Warszawie. Po jego rozpatrzeniu Rozporządzeniem Prezesa Rady Ministrów z dnia 25 li-

40 Bukowski K., Proces członków Krajowej Policji Bezpieczeństwa, [w:] „Rocznik Koszaliński”, Koszalin 2004, nr 32, s. 79-94. 41 Ustawa o 6-letnim planie rozwoju gospodarczego i budowy podstaw socjalizmu na lata 1950-1955, (Dz. U. z 1950 r., Nr 37, poz. 344). 42 Szczegóła H., Ziemie Zachodnie i Północne w polityce PZPR w latach 1949-1956, [w:] „Ziemie Zachodnie i Północne Polski w okresie stalinowskim”, Zielona Góra 1999, s. 19-24. Do 1955 r. w Bobolicach nie prowa- dzono remontów kapitalnych, co spowodowało zniszczenie substancji mieszkaniowej, natomiast do 1957 r. nie wybudowano w Bobolicach nowych budynków mieszkalnych. Istniejące w Bobolicach urządzenia komunalne były wyeksploatowane i nie zaspokajały potrzeb ludności. 64 stopada 1957 r.43 z gromady Bobolice w powiecie koszalińskim wyłączono miejscowość Bobolice i z jej obszaru utworzono miasto Bobolice w tym samym powiecie. Rozporządzenie weszło w życie 1 stycznia 1958 r.44 Po blisko trzynastoletnim oczekiwaniu spełniły się marzenia mieszkańców, Bobolice znowu były miastem. Po przeprowadzonych wyborach na radnych do MRN, na inauguracyjnej sesji w dniu 13 lutego 1958 r. przewodniczącym Prezydium MRN wybrany został Stanisław Kurowski, a sekretarzem Prezydium MRN Sylwester Rybka. W swoim przemówieniu Przewodniczący MRN przedstawił podstawowe kierunki działań na najbliższy okres. Nie wszyscy radni byli z wystąpienia zadowo- leni i domagali się: lepszego oświetlenia ulic, utworzenia świetlicy w centrum miasta, przydziału funduszy na remont szpitala, przeniesienia siedziby MRN do budynku, gdzie miał siedzibę Zespół PGR. Postanowiono także zlikwidować nielegalny handel mieszkaniami, uruchomić kino, rozwią- zać sprawę zaopatrzenia ludności w wodę, połączyć Bobolice z Grzmiącą koleją szerokotorową, (jak kiedyś), ruszyć sprawę nowego budownictwa oraz zobowiązać rolników indywidualnych do remontów zagród45. Zapał nowych gospodarzy przyczynił się do zmiany wizerunku miasta. Zniknął zalegający na placach gruz po rozebranych budynkach. Zagospodarowano zieleńcami puste po gruzach miejsca. W celu zwiększenia liczby miejsc pracy, w mieście podjęto starania o modernizację zakładów produkcyjnych, a szczególnie Pomorskich Zakładów Przemysłu Wełnianego oraz placówek usłu- gowych46. Kolejne prośby i interwencje radnych MRN u władz powiatowych spowodowały, że Bobolickie Zakłady Przemysłu Terenowego otrzymały dofinansowanie w wysokości 1 500 000 zł na rozbudowę fabryki koców. Miało to zwiększyć produkcję oraz rozwiązać problem zatrudnienia w Bobolicach47. W mieście powstały kolejne punkty usługowe w tym: stolarski, elektryczno-radio- wy i bednarski. Obroty w handlu uspołecznionym zwiększyły się w przeliczeniu na jednego miesz- kańca z 2 540 zł w 1956 r. do 3 020 zł w 1958 r. Wynikało to głównie z siły nabywczej ludności, w związku tym postanowiono otworzyć Dom Książki oraz inne punkty usługowo-handlowe. W sprawach związanych z uzdrowieniem gospodarki komunalnej w Bobolicach planowano utwo- rzenie Zakładu Remontowego Budynków Mieszkalnych, działającego na swój własny rachunek. Miało nastąpić wyodrębnienie ekipy remontowej złożonej z 9 pracowników, którzy będą wyko- nywać remonty bieżące według istniejących zgłoszeń. Planowano skierowanie wniosku o przy- dzielenie w latach następnych kredytu inwestycyjnego na nowe budownictwo mieszkaniowe. Dotychczasowe kredyty na remonty kapitalne budynków mieszkalnych i urządzeń komunalnych w wysokości 1 673 000 zł okazały się w 1958 r. niewystarczające. Odnotowano pewne sukcesu ale wykonanych remontów było zbyt mało. Realizacja tego zadania była bardzo trudna, ponieważ środki na remonty były ograniczone. Sprawą pilną było podjęcie „najkorzystniejszych” przedsię- wzięć w tych trudnych warunkach mieszkaniowych. Zdaniem radnych były to najpilniejsze zada- nia dla Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Bobolicach48. W kolejnej uchwale MRN z 30 czerwca 1958 r. postanowiono obciążyć mieszkańców mia- sta zwiększonymi czynszami. W tym celu miasto podzielono na dwie strefy. Strefa I obejmowa- ła lokale użytkowe położone przy ulicy Zwycięstwa. Natomiast strefa II objęła pozostałe ulice miasta. Uchwalono także wysokość stawek wpłat na gromadzki fundusz remontowy w 1958 r., z przeznaczeniem na wskazane cele49. W następnym roku (1959 r.) społeczność Bobolic osiąg-

43 Dz. U. z 1957 r., Nr 58, poz. 297. 44 Rybka S., Znowu miastem, „Znad Chocieli” jednodniówka z okazji 650-lecia nadania Bobolicom praw miejskich, 17 kwietnia 1990 r. 45 AP Koszalin, Prezydium Miejskiej Rady Narodowej w Bobolicach, sygn. 1, s. 2. 46 Rybka S., Znowu.., op. cit. 47 W 1954 roku Zakłady Przemysłu Włókienniczego w Bobolicach przy ul. Żymierskiego nr 70 miało przejąć i doinwestować Ministerstwo Przemysłu Lekkiego. Spotkano się jednak z odmową. 48 Tamże, s. 12 i 13. 49 Tamże, s. 41. 65 nęła 2900 mieszkańców, natomiast ludność Gminy przekroczyła 3160 osób. Zachodziła potrzeba rozpoznania istniejących problemów i ich rozwiązania. Stąd też na kolejnych sesjach Miejskiej Rady Narodowej poruszano sprawy dotyczące czystości osiedli, ulic i placów miasta, zobowią- zując mieszkańców do usunięcia stert rozkładającego się nawozu, śmieci i innych nieczystości oraz utworzenia postoju poprzez ogrodzenie i wyrównanie terenu dla wozów konnych, którymi przyjeżdżali chorzy do lekarza lub dentysty. Postanowiono także przyjrzeć się sprawie ewentualne- go wykorzystania nieczynnego basenu kąpielowego, jako przyszłego miejsca wypoczynkowego50. Omówiono także sprawę konserwacji urządzeń melioracyjnych oraz oczyszczenia dopływów do rzeki, częściowo wykonanych przez niektórych rolników oraz grupę melioracyjną Powiatowego Zarządu Rolnictwa51. Wykonanie niektórych uchwał MRN wymagało nakładów inwestycyjnych i stanowiło dla władz miasta poważny problem, głównie ze względu na bardzo skromny budżet. Wśród dochodów największymi pozycjami były: czynsze, akcje rozbiórkowe, podatki w tym: gruntowe, od nieru- chomości, od lokali, na Państwowy Fundusz Ziemi oraz dochody z hal i targowisk. Łączny dochód miał wynieść 2 941 000 zł. Wśród wydatków do największych należały: na administrację domów mieszkalnych, na utrzymanie ulic, placów i mostów, na zakłady komunalne (zom., wod. i kan.), na akcje rozbiórkową, na szkoły i świetlice oraz wydatki na utrzymanie administracji. Łączna kwota wydatków miała wynieść również 2 941 000 zł.52 W marcu 1959 r., Podsekretarz Stanu w Ministerstwie Przemysłu Lekkiego w Warszawie poin- formował Prezydium Wojewódzkiej Rady Narodowej w Koszalinie o rezygnacji z przejęcia Bobo- lickich Zakładów Przemysłu Terenowego „Wełna” pod zarząd przemysłu kluczowego, ponieważ jego zdaniem ZPT „Wełna” to typowy Zakład Przemysłu Terenowego. Z tego powodu zaistniała pilna konieczność modernizacji zakładu własnymi siłami. Odmowa przejęcia ZPT „Wełna” przez warszawską centralę nie załamała boboliczan, własną pomysłowością i determinacją rozpoczę- li produkcję kap i kilimów w znacznej części na eksport. W tym czasie, zakład zatrudniał 105 pracowników. Równie pilną sprawą wymagającą inwestycji, była potrzeba uruchomienia piekarni i masarni w Bobolicach, ponieważ w mieście zlikwidowano prywatne zakłady, a ludność odczu- wała braki w zaopatrzeniu. Dla potrzeb konsumentów z miasta i gminny wybudowano wytwórnię wód gazowych, a ewentualne nadwyżki w okresie letnim miały być kierowane do sąsiednich gmin. Zamykając w mieście i gminie warsztaty rzemieślnicze władze miasta nie liczyły się z odczuciami społecznymi oraz z wydatkami. Na ich miejsce planowano uruchomienie spółdzielni rzemieślni- czych, które zatrudnią większą liczbę pracowników. W tym czasie funkcjonujące na terenie Bobo- lic spółdzielnie zatrudniały: 1. Rejonowa Spółdzielnia Ogrodnicza w Bobolicach - 40 pracowników, 2. Gminna Spółdzielnia „Samopomoc Chłopska” w Bobolicach - 100 pracowników, 3. Zakłady Mleczarskie w Bobolicach - dzienna zdolność przerobu 16 200 litrów, razem z zakła- dami pomocniczymi w Darginiu i Polanowie - łączna zdolność przerobu mleka 29 200 litrów - 29 pracowników, 4. Państwowy Ośrodek Maszynowy w Bobolicach - 69 pracowników, 5. Zakład Remontowo-Budowlany PGR Bobolice - 52 pracowników. Mimo okresowych nagonek na tzw. „prywaciarzy”, oprócz zakładów spółdzielczych w Bobo- licach czynnych było kilkadziesiąt prywatnych punktów usługowych, a ich liczba zwiększyła się do 44 w 1963 r. Przyczyną tego była niewystarczająca podaż usług świadczonych przez spółdziel- czość. W okresie tym problemem była infrastruktura miasta, która nie zmieniała się zasadniczo od 1945 r. Bobolice posiadały 209 budynków w tym 178 mieszkalnych z 2 723 izbami mieszkalnymi oraz jedną Szkołę Podstawową 7-klasową, do której uczęszczało 600 dzieci i gdzie uczyło 19

50 Tamże, s. 42. 51 Tamże, s. 43. 52 Tamże, s. 57. 66 nauczycieli. W mieście było jedno kino stałe, świetlica miejska, biblioteka publiczna53, ośrodek zdrowia, izba porodowa, przedszkole, Szkoła Rolnicza – dwuzmianowa54 oraz Zakład dla „Dzieci Niedorozwiniętych55. Liczba mieszkańców Bobolic na przełomie 1959 i 1960 r. liczyła: 2 812 osób, w tym 1 324 mężczyzn (na 1 km2 przypadało 625 mieszkańców). Osób utrzymujących się ze źródeł pozarolniczych było w mieście 2 250, tj. 80%. W stosunku do 1946 r. społeczność miasta zwiększyła się o 1444 osoby, zawarto w tym czasie 815 małżeństw56. Równie dynamicznie zwięk- szyła się liczba ludności w Gminie Bobolice. W 1960 r., w Gminie mieszkało 6775 osób, w tym 3 349 mężczyzn (na 1 km2 przypadało 19 osób). Ze źródeł pozarolniczych utrzymywało się 1565 osób tj. 23,1%. Zasoby mieszkalne Gminy stanowiło 1231 budynków mieszkalnych, w tym 1505 mieszkań, o łącznej liczbie 4963 izb57. Uzupełniając dane statystyczne należy dodać, że w 1964 r. w Goździe oddano do użytku nowy budynek służby zdrowia i zorganizowano bibliotekę. Przeżyciem duchowym katolików i wydarzeniem religijnym w bobolickiej parafii było powita- nie w dniu 27 maja 1962 r. pielgrzymującego po Kraju obrazu Matki Boskiej Częstochowskiej. Na trasie udekorowanego kwiatami przejazdu zgromadziły się tłumy mieszkańców okolicznych wsi. Podniosłe uroczystości zapoczątkował uroczysty wjazd obrazu MBC do Bobolic, poprzedzony przejazdem udekorowanych rowerów, bryczek, motocykli i samochodów osobowych. Obraz powi- tał proboszcz bobolickiej parafii ks. A. Kurzyk. W kościele parafialnym i wokół niego zgromadziły się tłumy wiernych, dając świadectwo swojej wiary i przywiązania do Kościoła katolickiego58. Kierujący państwem od 1956 r. I sekretarz Komitetu Centralnego Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej Władysław Gomułka prowadził względnie stabilną, ale pasywną politykę gospodar- czą. Doprowadziła ona do spowolnienia tempa modernizacji najważniejszych gałęzi przemysłu. Z roku na rok zmniejszał się dochód narodowy, spadała wydajność pracy i dynamika produkcji. Powiększała się natomiast luka technologiczna związana z opóźnieniem modernizacji polskiego przemysłu. Nie udało się także rozwiązać żadnych istotnych problemów społecznych i gospodar- czych. Jedynym politycznym sukcesem było podpisanie 7 grudnia 1970 r. w Warszawie układu o normalizacji stosunków między Polską Rzeczpospolitą Ludową i Niemiecką Republiką Federal- ną oraz uznaniu granicy na Odrze i Nysie Łużyckiej59. Stąd też w drugiej połowie lat 60. zarówno w Bobolicach jak i na obszarze gminy odnotowano spowolnienie gospodarcze. W sprawozdaniu Miejskiej Rady Narodowej w Bobolicach za 1965 r. jako najważniejszą omówiono sytuację miesz- kaniową oceniając, że z roku na rok ulega ona systematycznemu pogorszeniu. Jeden z radnych w swoim wystąpieniu powiedział: Obecnie w mieście należy mówić o głodzie mieszkaniowym, ponieważ nie ma możliwości przydzielenia mieszkania z puli MRN. Sytuację może rozwiązać je- dynie zawiązanie Spółdzielni Mieszkaniowej, która zajmie się budową mieszkań60. Jako przykłady,

53 Jedynym szeroko dostępnym środkiem do wzbogacania swojej wiedzy i podnoszenie poziomu kultural- nego były w okresie powojennym Biblioteki Publiczne. Biblioteka bobolicka uzyskała akt erekcyjny w dniu 16 stycznia 1949 r. Na zapoczątkowanie księgozbioru ówczesny Minister Oświaty przydzielił Bibliotece 500 egzemplarzy książek. Patrz: Jędrysiak M., 40 lat Biblioteki Publicznej w Bobolicach, „Znad Chocieli” …op. cit. Według innych źródeł Bobolice w 1958 r. posiadały łącznie 322 budynki mieszkalne przy ogólnej ilości 650 mieszkań. Z tego jedynie 104 korzystały z sieci wodociągowo-kanalizacyjnej, elektryczność posiadało 179 budynków, centralne ogrzewanie 9, łazienki 8, a ubikacje 29. 54 APK, MRN w Bobolicach, sprawozdanie za 1959 r., s. 7. 55 W maju 1958 r. w Bobolicach przy ulicy Pionierów nastąpiło uroczyste otwarcie Zakładu z udziałem przed- stawicieli Zarządu głównego „Caritas” władz wojewódzkich i miejscowych. W wyremontowanym obiekcie składającym się budynku mieszkalnego i gospodarskiego umieszczono 40dziewcząt specjalnej troski i 29 osób personelu na pełnych etatach, trzech lekarzy i ks. kapelana. Po upływie trzech lat w Zakładzie przebywało 75 osób na planowanych 55. W 1972 r. przemianowano Zakład Leczniczo-Wychowawczy na Dom Pomocy Społecznej dla Dzieci „Caritas”. 56 Wojewódzki rocznik statystyczny za 1960 r. 57 Tamże. 58 Kantowski K, Życie religijne…, op. cit. 59 Frydrysiak A., „Solidarność”.., op. cit. s. 26. 60 APK, MRN w Bobolicach, sprawozdanie za 1965 r., s. 103. 67 inni radni przytoczyli dane statystyczne i tak w roku 1960 na jedną izbę w Bobolicach przypadało 1,29 osoby, natomiast w 1965 r. na jedną izbę przypadało już 1,50 osoby, z tego w budynkach administrowanych przez Miejską Radę Narodową na 1 izbę przypadało 1,56 osoby. Ogólna liczba budynków mieszkalnych w Bobolicach wyniosła 291, i była zbliżona do danych z 1945 i 1946 r. tj. 282 budynki mieszkalne61. Pierwsze pozytywne zmiany gospodarcze odnotowano w sprawozdaniu Miejskiej Rady Na- rodowej, w Bobolicach dopiero w 1967 r., które dotyczyły wykonania planu gospodarczego i bu- dżetu, zwrócono w nim także uwagę na zadania, mające szczególny wpływ na rozwój w tym: zwiększenie produkcji przemysłowej, rozbudowę i modernizację zakładów pracy, systematyczną poprawę warunków mieszkaniowych oraz pełną realizację zadań socjalno-kulturalnych. Produkcję przemysłową wykonywały: Bobolickie Zjednoczenie Przemysłu Terenowego, Zakłady Mleczar- skie, Wytwórnia Win, Gminna „Spółdzielnia Samopomoc Chłopska”, Państwowy Ośrodek Maszy- nowy, Gorzelnia, Młyn gospodarczy oraz Zakłady Pracy Nakładczej (WSS, Moda oraz Inpromed). Największą ilość usług dla ludności wykonały: GS Bobolice mający 25 czynnych punktów usłu- gowych. W zakresie budownictwa usługi świadczyły: Przedsiębiorstwo Budownictwa Rolniczego, Państwowy Ośrodek Maszynowy, Ośrodek Transportu Leśnego i Polskie Koleje Państwowe. Poza tym na terenie miasta funkcjonowało 20 zakładów rzemieślniczych branży: metalowej, krawie- ckiej, elektrycznej, drzewnej, szewskiej, budowlanej, malarskiej, wędliniarskiej i fotograficznej62. Na ogólną liczbę 3 450 mieszkańców Bobolic, zatrudnionych było na terenie miasta 1 350 osób łącznie z rolnikami. Nadwyżka siły roboczej w mieście wynosiła około 100 osób63. W 1967 r. oddano do użytku budynek mieszkalny o 12 izbach dla Państwowego Ośrodka Ma- szynowego w Bobolicach. W mieście mieszkało 73 rolników, uprawiających około 475 ha ziemi, w tym 20 ha warzyw. Pogłowie bydła wynosiło 360 sztuk, w tym 210 krów, natomiast pogłowie trzody chlewnej wynosiło około 1100 sztuk64. Do 1970 r. w mieście brak było gazu, pierwsze do- stawy dotyczyły gazu płynnego, z którego korzystało 34 odbiorców, w 1971 r. liczba odbiorców gazu zwiększyła się do już 47, czynna była jedna kotłownia osiedlowa i dwie lokalne. W kolejnych latach (1969-1972) przeprowadzono w mieście remont ulic 1 Maja i Świerczewskiego. Wykonano remont sieci wodociągowej i odwiertu dwóch studni łącznie z budową hydrofornii. Wybudowano także sieć kanalizacyjną burzową. Z centralnych środków inwestycyjnych wykonano odcinki sieci wodociągowej, natomiast ze środków Rady Narodowyej oddano w Bobolicach 4 budynki miesz- kalne o 72 mieszkaniach i 216 izbach oraz rozpoczęto budowę piątego bloku mieszkaniowego. W ramach remontów kapitalnych uzyskano 48 izb mieszkalnych, kontynuowano też adaptację następnego budynku, gdzie zamierzano wygospodarować 18 mieszkań o 54 izbach65. Po kolejnym kryzysie ekonomicznym, podczas którego sprawująca władzę partia robotniczo- chłopska wysłała przeciwko robotnikom uzbrojone wojsko i Milicję Obywatelską, nastąpiły zmia- ny w partyjnej centrali. W dniu 20 grudnia 1970 r. na stanowisko I sekretarza KC PZPR wybrano Edwarda Gierka. W ciągu kilku dni nowy sekretarz ustabilizował sytuację społeczną, a ceny ar- tykułów spożywczych będące zarzewiem strajków zostały zamrożone na dwa lata. Kierownictwo PRL w zmienionym składzie przystąpiło do realizacji nowych koncepcji ekonomicznych, które polegały na współpracy z krajami kapitalistycznymi. Na realizację wielkich inwestycji z Hutą Ka- towice na czele zaciągnięto olbrzymie pożyczki zagraniczne66. Zakładano, że do 1980 r. nastąpi w Polsce przejście od rewolucji przemysłowej do rewolucji naukowo-technicznej, charakterystycz- nej dla krajów wysoko uprzemysłowionych. Równocześnie miały być rozwiązywane problemy po-

61 Tamże. 62 APK, MRN w Bobolicach, sprawozdanie za 1967 r., s. 1-6. 63 Tamże. 64 Rocznik Statystyczny z 1967 r. 65 Krenz Z., Gasztold T., Bobolice…, op. cit. s. 81. 66 Czubiński A., Historia Polski XX wieku, Poznań 2003, s. 303. 68 wojennego wyżu demograficznego wkraczającego w wiek produkcyjny. Przewidywano realizację kompleksowych przedsięwzięć inwestycyjnych w przemyśle maszynowym, elektronicznym, hut- niczym i lekkim. W rolnictwie zamierzano łączyć rozwój produkcji w większych gospodarstwach chłopskich z przebudową ustrojową zwiększającą rolę sektora państwowego i spółdzielczego. Do- chód narodowy w ciągu pięciu lat (1971 – 1975) miał się zwiększyć w granicach 38 – 39%, pro- dukcji przemysłowej o 48 – 50% i rolnej o 18 – 21%67. Zwiększone inwestycje w pierwszej połowie lat 70. spowodowały, że w przemyśle i rolnictwie województwa koszalińskiego następowała poprawa. Dotyczyło to także miast i gmin wojewódz- twa, w tym Bobolic, gdzie gospodarka chłopska rozwijała się dobrze. Chłopi trzymali po 20-25 sztuk krów, 15-20 tuczników, gęsi, kur, kaczek. Wieś stawała się zamożna, za odstawiane do skupu mleko, zboże oraz zwierzęta hodowlane i zarobione pieniądze, chłopi oprócz koniecznego sprzę- tu kupowali samochody osobowe oraz sprzęt AGD, a swoim dzieciom mieszkania spółdzielcze w Koszalinie, Szczecinku lub Słupsku. Ponieważ życie w mieście było prostsze i łatwiejsze. Dla potrzeb przeobrażającej się wsi, w 1974 r. POM w Bobolicach przekształcony został w zakład spe- cjalizujący się w budowie przemysłowych obór i chlewni głównie na potrzeby rolnictwa państwo- wego i spółdzielczego. Rolnicy odczuwali coraz bardziej niedostatek wyspecjalizowanych war- sztatów rzemieślniczych oraz możliwości nabycia środków produkcji. W połowie lat 70. ludność Bobolic – liczyła 3811 osób, w tym kobiet 1960, na 1km2 przypadało 845 osób. Zatrudnionych w gospodarce uspołecznionej było 1367 osób, w tym w sferze produkcyjno – materialnej 1129 osób. Miasto zmieniało się, dzięki przeprowadzonym inwestycjom, długość dróg o nawierzchni asfaltowej wynosiła 13,3 km, a jezdnie o nawierzchni ulepszonej miały 9,4 km, nieutwardzonych nawierzchni było w mieście około 2.3 km68. W połowie lat 70. zamiast koniecznych zmian w zarządzaniu państwem oraz w przemyślanych działaniach inwestycyjnych, władze PRL postanowiły osłabić władzę sekretarzy wojewódzkich PZPR, przeprowadzając zmiany na mapie administracyjnego podziału kraju. W dniu 28 maja 1975 r., Sejm PRL, uchwalił ustawę zmieniającą podział administracyjny kraju, likwidując powiaty i dzieląc państwo na 49 województw69. Zmiany w podziale administracyjnym państwa oznaczały olbrzymie wydatki z budżetu, ale dla partyjnej centrali realizacja wewnętrznych uwarunkowań politycznych była ważniejsza. Wprowadzona likwidacja powiatów i utworzenie dwustopniowej struktury władzy i admini- stracji terenowej zdaniem wielu radnych Miejskiej i Gminnej Rady Narodowej w Bobolicach spra- wiło, że: […] od teraz wszelkie sprawy w Bobolicach można załatwić lepiej, sprawniej i szybciej 70. Natomiast organy administracji państwowej stały się wiodącym ogniwem i podstawowym elemen- tem kierowania i zarządzania gospodarką. W mieście funkcjonowało 15 zakładów przemysłowych, zatrudniających 559 osób a produkcja globalna osiągnęła wartość 65 040 tys. zł. Rosnące potrzeby rolnictwa spowodowały potrzebę dalszej rozbudowy i modernizacji Przedsiębiorstwa Budowni- ctwa Rolniczego, specjalizującego się w budowie przemysłowych obór i chlewni71. W tak zwanym „okresie gierkowskim”, to jest w końcu lat 70. zbyt dużo środków inwestycyj- nych pochodzących głównie z pożyczek zagranicznych przeznaczano na inwestycje, w efekcie czego gospodarka załamała się. Przykładowo w 1970 r., stopa akumulacyjna netto wynosiła około 30%, bo na tyle Polskę było stać. Jednak kolejna ekipa partyjna postanowiła zwiększyć rozmiary nakładów inwestycyjnych dlatego stopa akumulacji rosła72. W 1975 i 1976 r. nakłady inwestycyjne nadal zwiększały się, głównie w gospodarce uspołecznionej. W pięcioleciu 1976-1980 nakłady

67 Kaliński J., Gospodarka Polski w latach 1944-1989. Przemiany strukturalne. Warszawa 1995, s. 10-13. 68 Rocznik Statystyczny z 1975 r. 69 Dz. U. 1975 r., Nr 16, poz. 91. 70 APK, MRN w Bobolicach, sprawozdanie z 1975 r. 71 Tamże. 72 Przykładowo stopa akumulacji netto zaczęła rosnąć od 31,6% w 1972 r., 35,2% w 1973 r., i 38% i więcej w 1974 r. 69 na akumulację były wyższe o 43% od pięciolecia poprzedniego, ale faktycznie wzrosły do prawie 60%. Brakowało środków zaopatrzeniowych, mocy wykonawczych, w zakładach produkcyjnych brakowało surowców, półproduktów i energii elektrycznej. Rosły natomiast płace, między rokiem 1972, a 1977 wzrost płac zwiększył się o około 50%, wystąpiły braki w zaopatrzeniu rynku dóbr konsumpcyjnych73. Pogłębiająca się nierównowaga rynkowa mogła się stać przysłowiową iskrą zapalną, która spo- woduje wybuch niezadowolenia społecznego. Stąd też narastające trudności spowodowały, że wie- lu gospodarzy indywidualnych z gminy Bobolice zachęcanych rentami zdali swoje gospodarstwa na Skarb Państwa i wyjechali podejmując pracę w mieście. Dla przykładu w połowie 1980 r. we wsi Górawino pozostało czterech gospodarzy, w innych wsiach nie było wcale lepiej. Nieprzemyślana polityka rolna partyjnej centrali spowodowała zapaść rynkową. W bobolickich sklepach zaczęło brakować podstawowych artykułów spożywczych. Codziennym problemem były kolejki74. Rosło niezadowolenie społeczne. 1 lipca 1980 r. wprowadzono ukrytą podwyżkę cen niektórych gatunków mięsa oraz wędlin, i wówczas w kraju rozpoczęły się pierwsze strajki. Wia- domości o bieżącej sytuacji strajkowej w Gdańsku i Szczecinie, docierały do bobolickich zakładów pracy. Strajki w dużych miastach ośmielały co odważniejszych pracowników do wystąpień z pe- tycjami, które wywieszano na zakładowych tablicach informacyjnych. Najczęściej były to petycje anonimowe, skierowane do dyrekcji zakładów, w których domagano się podwyżek płac. Z oficjal- nymi wystąpieniami czekano jednak na duże miasta, jak Szczecinek czy Koszalin. Po wystąpieniu w dniu 18 sierpnia 1980 r. w telewizji I sekretarza KC PZPR E. Gierka sytuacja w kraju zaostrzyła się, w Gdańsku, Szczecinie, na Śląsku i innych częściach kraju strajkowało ok. 700 tys. robotników z 700 zakładów pracy. W Gdańsku Międzyzakładowy Komitet Strajkowy wysunął 21 postulatów w których domagano się zalegalizowania niezależnych związków zawodowych, zniesienia represji za przekonania polityczne, zagwarantowania prawa do strajku oraz bezpieczeństwa strajkującym i osobom wspomagającym75. Chcąc powstrzymać strajki władze postanowiły zawrzeć porozumie- nie z Gdańskiem, Szczecinem i Jastrzębiem. Pod koniec trzeciej dekady sierpnia 1980 r. w licznych zakładach pracy województwa koszalińskiego, w tym także w Bobolicach zaczęły powstawać gru- py inicjatywne kierujące do dyrekcji zakładów pracy przygotowane przez siebie postulaty. Na ich czele stanęli liderzy, których postawa o odwaga wywierały wpływ na pozostałą część załogi. Domagano się podwyżek płac. Trwające w Szczecinie i Gdańsku strajki zakończyły się podpisaniem porozumień (30 i 31 sierpnia 1980 r.). W protokole podpisanym w Gdańsku władze PRL zgodziły się na utworzenie niezależnych związków zawodowych. Trudna sytuacja gospodarcza oraz daleko idące ustępstwa w podpisanych porozumieniach, doprowadziły do usunięcia z funkcji I sekretarza KC PZPR E. Gierka. Jego miejsce zajął Stanisław Kania, a po kilku miesiącach gen. Wojciech Jaruzelski, który rozpoczął proces stopniowych przekształceń i transformacji polskiego przemysłu i rolnictwa. Był to okres w którym sektor uspołeczniony został objęty reformą gospodarczą wprowadzają- cą samodzielność, samorządność i samofinansowanie. Zasada „3 x S” objęła swoim działaniem przedsiębiorstwa uspołecznione oraz PGR-y i rolnicze spółdzielnie produkcyjne76. W 1982 r. zrów- nano wszystkie sektory, a w rolnictwie przyjęto zasadę, że podstawowym kryterium oceny uspo- łecznionej gospodarki rolnej będzie efektywność. Od tego okresu sytuacja ekonomiczna PGR-ów w Gminie Bobolice uległa znacznej poprawie77.

73 Roczniki statystyczne za lata 1975-1980. 74 Rozmowa z H. P. 75 21 postulatów Międzyzakładowego Komitetu Strajkowego w Gdańsku. 76 Kożuch B., Polityka rolna, jej zakres, cele i instrumenty, [w:] Kożuch B., Polska polityka rolna 1944-1994. Wybrane zagadnienia, Uniwersytet Warszawski, Wydział Ekonomiczny w Białymstoku, Białystok, s. 14-20. 77 Dzun W., Społeczno-ekonomiczne aspekty rozwoju rolnictwa w warunkach gospodarki rynkowej, [w:] Bukarba-Rylska J., Stecewicz J., Wieruszewska M. (red), Wieś i rolnictwo na rozdrożu IRWiR, Warszawa, s. 38-55. 70

Wybór nowych władz partyjnych w żaden sposób nie powstrzymał masowego powstawania za- kładowych organizacji związkowych „Solidarność” na terenie województwa koszalińskiego, któ- rego szczytowym okresem był przełom 1980/1981 r. Pod koniec lutego 1981 r. w województwie koszalińskim działało 10 Międzyzakładowych Komitetów Założycielskich NSZZ „Solidarność” zrzeszających 93 380 członków, w tym 25 160 członków PZPR. Koszalin swoim zasięgiem obej- mował gminy: Koszalin, Będzino, Biesiekierz, Bobolice, Manowo, Malechowo, Mielno, Polanów i Sianów, zrzeszając około 42 000 członków, w tym 12 500 członków PZPR78. Stopniowo „Solidar- ność” rozrastała się. Wstępowali do niej masowo robotnicy, rolnicy, pracownicy kultury, oświaty, zdrowia i inni. Terenowe ogniwa związku łączyły się ze sobą, tworząc federację ogólnokrajową. Nowy związek czując siłę 10 milionów członków, nie był w stanie zadowolić się tylko postulata- mi socjalnymi. Część doradców wywodzących się z KORU, domagała się demokratyzacji życia, a później zmian ustroju politycznego79. W nocy z 12 na 13 grudnia 1981 r. Rada Państwa PRL uchwaliła Dekret o wprowadzeniu stanu wojennego80. Z wielogodzinnym wyprzedzeniem przygotowywały się do wprowadzenia sta- nu wojennego resorty siłowe MON i MSW. Rozpoczęto aresztowania działaczy „Solidarności”. W pierwszym dniu stanu wojennego w województwie koszalińskim internowano wspólnie z in- nymi Jana Jarzyńskiego, zamieszkałego w Chociwlu Gmina Bobolice i jako niebezpiecznego dla porządku prawnego działacza „Solidarności” osadzono razem z innymi w Zakładzie Karnym w Wierzchowie (koło Złocieńca)81. Wprowadzony stan wojenny nie rozwiązał problemów społeczno-gospodarczych. Codzienne życie mieszkańców Bobolic było bardzo trudne. Wśród niedoborów rynkowych coraz częściej bra- kowało energii elektrycznej, wyłączano ją w zakładach pracy i mieszkaniach prywatnych. Miasto i okoliczne wsie tonęły w ciemnościach. W celu zrównoważenia niedoborów mocy w krajowym sy- stemie elektroenergetycznym Rada Ministrowa 10 listopada 1982 r. wydała uchwałę w sprawie82: • ograniczenia oświetlenia ulic o 25% mocy zainstalowanej, • ograniczenia poboru mocy elektrycznej przez odbiorców, • wyłączenia linii zasilających odbiorców, • zasady rotacyjnych ograniczeń poboru mocy elektrycznej w strefach szczytowego obciążenia krajowego systemu energetycznego, • zaniżenia napięcia w sieciach zasilających odbiorców, maksymalnie o 5% poniżej napięcia nominalnego. W bobolickich zakładach pracy oprócz surowców, komponentów i półproduktów brakowało także energii elektrycznej. W mieszkaniach prywatnych do łask wracały lampy naftowe. Gierkow- ską politykę sukcesu połowy lat 70. zastąpił kryzys gospodarczy i polityczny. Po nim nastąpiła polityka gospodarczej bezradności i wreszcie represji. W przeddzień rocznicy stanu wojennego – 12 grudnia 1982 r. gen. W. Jaruzelski w przemówieniu telewizyjnym poinformował, że zaistniały warunki do zawieszenia stanu wojennego. Rada Państwa PRL podzieliła ten pogląd i 19 grudnia 1982 r. podjęła decyzję o jego zwieszeniu z dniem 31 grudnia 1982 r. na całym terytorium PRL83. Chociaż nastąpiła polityczna odwilż, w codziennym życiu mieszkańców Bobolic nie było wi- dać zmian na lepsze. Od listopada 1985 r. rozpoczął się proces ograniczania i tak niewielkiej sa-

78 Archiwum Akt Nowych w Warszawie, KC PZPR, spis nr 933/16, tom 1619, s. 1. Informacja dotycząca koszalińskiej „Solidarności”. 79 Dominiczak H., Organy Bezpieczeństwa PRL 1944-1990, Warszawa 1997, s. 326-327. 80 Dekret Rady Państwa PRL z 12.12.1981 r., stan wojenny (Dz. U., nr 29 z 14.12.1981 r.), faktycznie opub- likowany 19.12.1981 r. 81 Frydrysiak A., „Solidarność” …, op. cit. str. 142. 82 Uchwała Rady Ministrów nr 231/82 z dnia 10 listopada 1982 r. w sprawie ustalenia przedsięwzięć zapew- niających zmniejszenie niedoborów mocy elektrycznej w krajowym systemie elektroenergetycznym. 83 Rozporządzenie Rady Państwa z 19 grudnia 1982 r. zawieszenie stanu wojennego (Dz. U. z 1982 r., Nr 41, poz. 274). 71 modzielność przedsiębiorstw, zmierzający do umacniania ministerstw i branżowych struktur. Lan- sowano doktrynę, że reforma wprowadzona w 1981 r. została „wymuszona przez ulicę” i – jako sprzeczna z pryncypiami socjalizmu – wymaga zasadniczej modyfikacji. Na plan dalszy zeszły problemy związane z samodzielnością przedsiębiorstw i tworzeniem warunków dla funkcjono- wania mechanizmów rynkowych84. Mimo kolejnych prób reformowania – niereformowalnego systemu, sytuacja gospodarcza państwa pod koniec 1988 r. była fatalna, podobnie jak progno- zy na kolejny rok. W tej sytuacji partyjna centrala postanowiła rozpocząć rozmowy z opozycją. 18 grudnia 1988 r. opozycja utworzyła „Komitet Obywatelski przy Lechu Wałęsie”, powołując 15 specjalistycznych komisji. Natomiast strona partyjna i rządowa nie bez trudu usiłowała prze- konać „twardogłowych” o potrzebie ratowania kraju. Po trudnym okresie uzgodnień obie strony rozpoczęły rozmowy „przy okrągłym stole”. Rok 1989, to początek zmian ustrojowych w Polsce, który nastąpił po upadku systemu totali- tarnego. Gospodarka przechodziła od systemu nakazowo-rozdzielczego do systemu rynkowego. Zapoczątkowały je nowe uregulowania prawne, które umożliwiły wprowadzenie mechanizmów rynkowych, powodujących głębokie zmiany gospodarczo-społeczne w przemyśle oraz w rolni- ctwie. W przemyśle uspołecznionym oznaczało to odejście od dotychczasowych prawno-organi- zacyjnych ekonomicznych form funkcjonowania przedsiębiorstw państwowych. Natomiast wpro- wadzenie przekształceń w rolnictwie oczekiwane były na obszarach z dużym udziałem sektora państwowego. Nowatorskie rozwiązania w głównie w rolnictwie uspołecznionym podejmowano nierzadko z inicjatywy działaczy „Solidarności” oraz rolników indywidualnych. Według ostroż- nych prognoz miał to być proces długotrwały i uciążliwy głównie dla zamieszkującej tam ludności. Obszarem takim było miasto i gmina Bobolice. Proces przekształceń oraz transformacji przedsiębiorstw i rolnictwa można podzielić na kilka okresów. Pierwszy trwający od października 1989 r. do końca 1990 r., w którym zlikwidowano kon- trolę cen artykułów rolnych oraz subsydiowanie produktów rolnych i żywnościowych, tzw. Plan Balcerowicza. Drugi, gdy okazało się, że mechanizm rynkowy nie da się utrzymać bez pomocy państwa. W tej sytuacji rząd zmuszony został do podejmowania działań zaradczych, łagodzących napięcie. Wdrożony program zakładał, że osiągnięcie poszczególnych celów wyzwoli warunki do przełamania kryzysu oraz uruchomi mechanizmy poprawy efektywności i wzrostu gospodarcze- go. Stworzy także możliwości rozwoju indywidualnej i zbiorowej przedsiębiorczości oraz będzie sprzyjał racjonalizacji życia społecznego i ekonomicznego. Wprowadzone zmiany gospodarcze w latach 1990-1991 spowodowały dynamiczny wzrost cen, i tak: produktów przemysłowych – 10- krotnie, robót budowlano-montażowych – 9,5-krotnie, dolara – 7,3 -krotnie, produktów rolnych około 5-krotnie85. Obok bardzo niekorzystnego rozwarcia nożyc cenowych polskie rolnictwo za- częło borykać się z wysokimi odsetkami, od zaciągniętych w latach 80. kredytów bankowych, długami i spadkiem popytu na artykuły rolne86. Do największych problemów społeczno-gospodarczych Miasta i Gminy Bobolice, które wystą- piły w okresie przekształceń własnościowych, należały: bezrobocie, spadek produkcji, obniżenie wydajności i konieczność zagospodarowania mienia po byłych przedsiębiorstwach uspołecznio- nych oraz powstałych odłogach i ugorach po byłych PGR-ach. Funkcjonujące państwowe gospodarstwa rolne, zapewniające zatrudnienie oraz podstawowe gwarancje socjalne, stawały się niewypłacalne. Nadwyżki towarów nad popytem a także różnice cen między produktami rolnymi a środkami produkcji spowodowały, iż produkcja rolna stawała się nieopłacalna. Rentowność przedsiębiorstw malała, a poziom dochodów rolników systematycznie obniżał się. Przyczyną takiej niekorzystnej sytuacji był brak u rolników pieniądza, nieznajomość

84 Baka W., Reformy gospodarcze w latach 80. [w:] Polska pod rządami PZPR, pod red. M.F. Rakowskiego, PROFI Warszawa 2000, s. 389. 85 Lewandowski J., Polityka rolna w polskiej gospodarce rynkowej, [w:] „Wieś i Rolnictwo” 1996, nr 1, s. 15. 86 Woś A., Polityka rolna w warunkach liberalizacji rynku, (1990-1991), MER i GŻ, Warszawa 1992, s. 13. 72 podstaw gospodarki rynkowej oraz słabe powiązania rolnika-producenta z odbiorcą towaru i dalej z konsumentem. Rolnicy łagodzili „szok cenowy”, poprzez ograniczenie zakupów niektórych środ- ków obrotowych (np. nawozów sztucznych, pestycydów, materiału siewnego oraz środków trwa- łych)87. Bardzo szybko obniżyły się dochody rodzin chłopskich, co uwidoczniło się spadkiem ich parytetu ze 104 w 1989 do 63 w 1991 r. Z kolei realne dochody z pracy w rolnictwie w 1991 r., w stosunku do 1990 r. zmniejszyły się o 20-30%. Znikło na wsi poczucie bezpieczeństwa, a zawitała niepewność. O wiele gorsza sytuacja miała miejsce w uspołecznionym sektorze rolnictwa. Tu rów- nież dały o sobie znać trudności spotęgowane cofnięciem bezpośrednich dotacji do ich działalności. W rezultacie PGR-y zaczęły zmniejszać zakupy środków obrotowych, ziemię ugorowano, sprzeda- wano inwentarz żywy i wszystkie nieruchomości. W końcu zwalniano pracowników. Scenariusz ten znalazł swoje odbicie w uzyskanych przez nie wynikach finansowych. Jeszcze w 1990 r. wyniki te były dodatnie i wyniosły 6615 mld starych złotych, a w następnym roku przyniosły stratę wynoszącą 5,5 mld starych złotych88. Był to efekt zastosowania wobec przedsiębiorstw państwowych w tym także PGR-ów nadmiernego fiskalizmu. Powodował on olbrzymie obciążenia finansowe, przewyż- szające osiągany zysk brutto. Tym samym dalszy rozwój przedsiębiorstw został poważnie zagrożony. Coraz częściej słychać było głosy domagające się wprowadzenia do polityki rolnej pewnych osłon protekcjonistycznych. W wyniku czego, Rząd R.P. zastosował się do wskazówek zawartych, w rapor- cie Banku Światowego i Komisji Ekonomicznej EWG, powołując Agencję Rynku Rolnego (ARR), którą przekształcono w Agencję Własności Rolnej Skarbu Państwa (AWRSP), która rozpoczęła dzia- łanie od 1 stycznia 1992 r., ponieważ wcześniej nie przygotowano przepisów wykonawczych 89. Na wiele działań tzw. ratunkowych w rolnictwie uspołecznionym województwa koszalińskiego było jednak za późno. Ponieważ 89% przedsiębiorstw rolnych utraciło zdolność kredytową. Dopie- ro wówczas rozpoczęto proces restrukturyzacji państwowych gospodarstw rolnych. Przekazanie pierwszych 4 przedsiębiorstw nastąpiło w czerwcu 1992 r. Do końca roku przekazano następnych 39 państwowych gospodarstw rolnych, a pozostałe przekazano w 1993 r.90 Drugim etapem dostosowującym polskie rolnictwo do gospodarki rynkowej były lata 1992- 1993, kiedy to wprowadzono gwarantowane ceny minimalne na mleko i zboża chlebowe. Natomiast w uchwalonej przez Sejm R.P. ustawie, określającej tryb likwidacji państwowych przedsiębiorstw gospodarki rolnej, zamierzano opracować a następnie realizować program restrukturyzacji. Jednostką koordynującą przekształcenie struktury własnościowej rolnictwa stał się Oddział Te- renowy AWRSP w Koszalinie, obejmujący swoim zasięgiem obszar województwa koszalińskiego i słupskiego. Rozpoczął on działalność w marcu 1992 r. aby pod koniec roku zgromadzić około 29% powierzchni gospodarstw uspołecznionych. W okresie od 1992 r. do 1997 r. Oddział Tereno- wy AWRSP przejął mienie po 84 zlikwidowanych przedsiębiorstwach rolnych o powierzchni 281 627 ha. Najwyższe wskaźniki upaństwowienia użytków rolnych nastąpił w gminach: Bobolice (77,2%), Rąbino (76,0%), Tychowo (75,5%), oraz Polanów (74,2%). Poza gruntami do zasobu AWRSP weszły także mieszkania, obiekty produkcyjne, obiekty handlowe i usługowe oraz obiekty zabytkowe, które nieodpłatnie przekazywano samorządom terytorialnym. Istotnym problemem było także zagospodarowanie przejętych zakładów przetwórstwa rolno- spożywczego. Ograniczenie, bądź też całkowite zaprzestanie produkcji rolniczej i hodowlanej oznaczało dekapitalizację niewykorzystanych obiektów. Razem z przejmowaniem mienia następo- wał jednocześnie proces restrukturyzacji i zagospodarowania przejętych zasobów. W latach 1992 – 1997 OT AWRSP w Koszalinie sprzedał prywatnym nabywcom 35 890 ha, z tego w ostatnim roku

87 Czyżewski A., Doświadczenia Unii Europejskiej a rozwiązania w gospodarce żywnościowej Polski, {w:] „Wieś i Państwo” 1994, nr 1-2, s. 72-89. 88 Analiza produkcyjno-ekonomicznej sytuacji rolnictwa i gospodarki żywnościowej w 1991 r., IER i GZ, Warszawa 1992, s. 5. 89 Ustawa z dnia 11 października 1991 r. O gospodarowaniu nieruchomościami rolnymi Skarbu Państwa (Dz. U. z 1991 r., Nr 57, poz. 229, z późniejszymi zmianami). 90 Tamże. 73

9 747 ha. Zdecydowanie częstszą formą dysponowania ziemią i obiektami rolnymi była dzierżawa. Do końca grudnia 1997 r. OT AWRSP zagospodarowała w ten sposób 70% przejętych gruntów, z czego większość pochodziło ze zlikwidowanych PGR-ów. Wśród zawartych umów dzierżaw- nych zdecydowanie dominowały umowy zawarte z osobami fizycznymi (95,5%). Dotyczyły one gospodarstw o powierzchni powyżej 10 ha. W wyniku restrukturyzacji rolnictwa, w województwie koszalińskim bezrobocie na obszarach wiejskich w 1995 r. kształtował się na poziomie 13,8%, podczas gdy w roku 1997 r. bezrobocie zmniejszyło się do około 12,5%. W latach 1992 – 1997 najwyższy spadek bezrobocia odnotowano w gminach: Bobolice i Gościno (o 5,4%), Silnowo (o 5,8%) i Ostrowice (o 6,5%)91. Lata 1998-2001 nie należały do udanych, brak było środków na inwestycje, w mieście utrzymywało się wysokie bezrobocie, bobolicka młodzież wyjeżdżała do pracy zagranicę. Nieliczni handlowali sprowadzanymi samochodami, jak grzyby po deszczu po- wstawały tzw. „lumpexy”, rozwijał się drobny handel. Dzisiejsze Bobolice liczą około 5. tys. Mieszkańców a powierzchnia miasta wynosi około 4,77 km2. Czynnikiem kształtującym swobodny rozwój miasta, jest powierzchnia gruntów komunalnych, która wynosi 719 ha, z czego grunty zabudowane i zurbanizowane stanowią około 68%. Miasto razem z gminą posiadają zasób mieszkaniowy na który składa się 280 lokali mieszkalnych, których administrowaniem zajmuje się Zakład Usług Komunalnych i Oświatowych w Bobolicach. Zasobem mieszkaniowym są: mieszkania socjalne, pomieszczenia tymczasowe, mieszkania pozostające pod zarządami wspólnot mieszkaniowych, bądź zarządzane przez zarządcę Administracji Gruntów, Bu- dynków i Lokali, Spółka z o.o. W ciągu ostatniej dekady miasto realizowało olbrzymią inwestycję, jaką była budowa kompleksu edukacyjno-sportowego, na którą składają się: nowoczesna hala sporto- wa z zapleczem, gimnazjum, środowiskowy dom samopomocy oraz boiska „Orlik 2012”. Znaczącymi wydatkami Gminy Bobolice na analizie wieloletnich programów inwestycyjnych realizowanych w latach 2009 i kolejnych są: 1. Przebudowa wielu ulic (budżet Urzędu Miejskiego oraz budżet państwa – Narodowy Program Przebudowy Dróg Lokalnych 2008-2011), 2. Budowa kanalizacji – SAPPORO (Urząd Miejski – z dofinansowaniem ze środków Unii Euro- pejskiej w tym Priorytet Infrastruktura Środowiska), 3. Termomodernizacja obiektów użyteczności publicznej (Urząd Miejski z dofinansowaniem z Funduszu Dopłat – Bank BGK), 4. Remont pomieszczeń budynków biurowo-socjalnych (Urząd Miejski z dofinansowaniem z Funduszu Dopłat – Bank BGK), 5. Dostosowanie pomieszczeń Bobolickiego Centrum Edukacji, Sportu i Rekreacji dla potrzeb osób niepełnosprawnych (dofinansowanie ze środków Unii Europejskiej oraz PFRON), 6. Zagospodarowanie przestrzenne centrum Bobolic, jako głównej przestrzeni miasta (Urząd Miejski). Przewidywane łączne koszty finansowe zadań inwestycyjnych na lata 2008 – 2011 określono na 12 806 800 zł. Natomiast wydatki na projekty planowane do realizacji w ramach poszczególnych programów operacyjnych w latach 2009 i kolejnych wyniosły 1 650 000 zł. Zadania z projektu Sektorowego Programu Operacyjnego „Restrukturyzacja i modernizacja sektora żywnościowego i rozwój obszarów wiejskich 2007-2013; Działanie: Odnowa Wsi oraz zachowanie i ochrona dzie- dzictwa kulturowego; Dotyczyły: 1. Budowa i wyposażenie placów zabaw na terenie miasta i gminy Bobolice. Całkowita wartość projektu 350 000 zł.; 2. Urządzanie placu kulturalno-rekreacyjnego w Bobolicach wraz z otoczeniem przyległym przy ul. Dworcowej (m. in. muszla koncertowa). Całkowita wartość projektu 1 300 000 zł. Realizacja obecnych i przyszłych inwestycji odbywa się przy dofinansowaniu ze środków Unii Europejskiej, Banku Ochrony Środowiska oraz z zaciągniętych zobowiązań bankowych. Podobnie

91 Zając K., Zakres metod statystycznych, PWE, Warszawa 1982, s. 329-370. 74 rzecz ma się z przyszłymi inwestycjami, na realizację których gmina ponownie wystąpiła o dofi- nansowane ze środków UE oraz budżetu państwa. Wizja nowoczesnego rozwoju miasta i gminy oraz rozmach przedsięwziętych inwestycji, są zasługą Pana Sylwestra Sobańskiego burmistrza Miasta i Gminy Bobolice, który swoją funkcję pełni od 2 kadencji, pomagają mu i wspierają radni Rady Miasta i Gminy w liczbie 15, z których 7 reprezentuje miasto. Gmina jest właścicielem następujących budynków92: • 5 szkół (w tym podstawowych i gimnazjów) położonych w różnych miejscowościach; • 1 przedszkola w Bobolicach na 236 miejsc; • 6 remiz strażackich położonych w różnych miejscowościach; • Miejsko-Gminnego Ośrodka Kultury w Bobolicach • 8 świetlic wiejskich i środowiskowych położonych w różnych miejscowościach; • Urzędu Miejskiego w Bobolicach przy ul. Ratuszowej; • Miejsko-Gminnego Ośrodka Pomocy Społecznej w Bobolicach; • Kina „Jutrzenka” w Bobolicach; • Zakładu Usług Komunalnych i Oświatowych w Bobolicach; • Domu Pogrzebowego w Bobolicach; • Bobolickiego Centrum Edukacji, Sportu i Rekreacji przy ul. Jedności Narodowej 13, dostoso- wanego do potrzeb rehabilitacji osób niepełnosprawnych i starszych; • Pawilonu sportowo-gastronomicznego; • Hali sportowej z zapleczem; • Pawilonu, w którego części znajduje się Środowiskowy Dom Samopomocy w Bobolicach. Oprócz gruntów i budynków stanowiących mienie gminne na całość majątku składają się rów- nież elementy infrastruktury technicznej, w tym93: • 4 oczyszczalni ścieków: w Bobolicach, Boboliczkach, Dobrociechach i Ujeździe ; • 18 stacji wodociągowych; • 71,4 km sieci wodociągowych. Gmina jest także właścicielem94: • 1 korzeniowej oczyszczalni ścieków, poza Bobolicami; • 5 stacji wodociągowych w różnych miejscowościach; • 2 przepompowni ścieków w Bobolicach; • 11 studni podziemnych w różnych miejscowościach; • 1 nieczynnego wysypiska śmieci; • Kotłowni w Bobolicach; • Stadionu Miejskiego i kortu tenisowego w Bobolicach; • 3 boisk sportowych położonych w różnych miejscowościach; • Jeziora „Wiejskiego” o powierzchni 6,78 ha; • 2 parków w Bobolicach, przy ulicach: Szpitalnej i Mickiewicza. Na terenie Bobolic prowadzą działalność spółki prawa handlowego, spółdzielnie mieszkanio- we, stowarzyszenia, Gminna „Spółdzielnia Samopomoc Chłopska” oraz inne podmioty gospodar- cze, których łącznie, jest około 550. Gospodarka miasta opiera się na rolnictwie, leśnictwie i drob- nym przemyśle. Rozpoznawalnym zakładem produkcyjnym, jest „Mlekosz”, którego znakomite wyroby mleczne oraz ich bogaty asortyment trafiają do sklepów Pomorza Zachodniego. Znanym producentem węży ogrodowych, jest BH Plast. Ze swoim pomysłem firma wstrzeliła się w przysło- wiową dziesiątkę, ponieważ zielone trawniki wokół domów wolnostojących, gospodarstw rolnych

92 Urząd Miasta i Gminy w Bobolicach, Informacja o stanie mienia komunalnego do budżetu na rok 2009, załącznik nr 15. 93 Tamże. 94 Tamże. 75 i popularnych blokowisk wymagają systematycznej pielęgnacji, w tym nawożenia, podlewania i koszenia. Kolejną firmą znaną w kraju i zagranicą, jest fabryka kontenerów Contema, której wyroby umożliwiają masowe i bezpieczne przewożenie towarów Tirami, wagonami kolejowymi, statkami handlowymi. Wśród znanych firm są i także inne, w tym95: • Art. People Spółka z oo; • Gminna Spółdzielnia Samopomoc Chłopska; • Greedy Products & Buildings Spółka z oo; • Loman Spółka z oo; • Nadir Spółka z oo; • PCO Grup Spółka z oo; • Popcorn Company Produktion Spółka z oo. • Popcorn Company Stefan Lemke KG Oddział w Polsce. • Przedsiębiorstwo Wielobranżowe „Bravo” Arnold Klimek, Marlena Rewkowska Spółka jawna; • Spółdzielnia Mieszkaniowa Lokatorsko Własnościowa „Pod Gruszą”; • Spółdzielnia Mieszkaniowa Własnościowo Lokatorska „Zorza”; • Stowarzyszenie Aktywności Społeczno Artystycznej „Po Drodze”; • Zakład Wytwórczo Usługowy „Nowość” Spółka z oo; • ZMB Handel Spółka z oo; Swojej szansy upatrują Bobolice w rozwijającej się turystyce. Sprzyjają temu unikatowe wa- runki przyrodnicze – w tym duże, średnie i małe jeziora, których jest ponad 100. Charakteryzują się one wyjątkową czystością wód oraz unikatowymi w skali kraju wodami lobeliowymi. Spo- śród gminnego środowiska przyrodniczego około 16,500 ha przypada na lasy. Przez Bobolice oraz wśród pól i lasów gminy płynie Chociel, najpiękniejsza z rzek Pojezierza Bytowskiego, jest czysta i pełna ryb a jej dopływami są liczne strumyki. Walory krajobrazowe oraz troska o środowisko spo- wodowały, że władze administracyjne Bobolic przystąpiły do „Związku Miast i Gmin Dorzecza Parsęty”. Jest to dotychczas największy polski projekt mający na celu uporządkowanie gospodarki wodno-ściekowej i jest finansowany ze środków Unii Europejskiej oraz z budżetu państwa96. Dotychczasowe inwestycje zahamowały degradację środowiska przyrodniczego, a obowiązu- jące regulacje prawne stanowią gwarancję, że gminne środowisko przyrodnicze w tym trzy re- zerwaty przyrody: „Buczyna”, „Jezioro Szare” i „Jezioro Piekiełko” oraz Zespół przyrodniczo – krajobrazowy „Dolina Rzeki Chocieli” zostaną przekazane następnym pokoleniom w stanie pier- wotnym i będą stanowić dziedzictwo przyrodnicze. W gminie funkcjonuje około 20 pensjonatów oraz gospodarstw agroturystycznych, przygotowanych na przyjęcie turystów97. Oczekiwaną od wielu lat przez mieszkańców Bobolic inwestycją jest budowa obwodnicy, która wyprowadzi ruch kołowy z miasta. Obecnej jest to wyłącznie projekt, który podobnie jak w innych miastach będzie wzbudzał kontrowersje. W takich przypadkach problemem zasadniczym, będą rozmowy z mieszkańcami oraz prawidłowe wyliczenie kosztów budowy i ich pozyskanie Etapem końcowym będzie wybranie wykonawcy i określenie terminu wykonania inwestycji, a ten potrwa zapewne kilka lat. Dopiero wówczas zmieni się układ urbanistyczny miasta, zostaną odciążone i przebudowane główne szlaki komunikacyjne, a miasto w sposób nieskrępowany będzie się mogło swobodnie rozwijać. Przewidywaną szansą na dalszy rozwój miasta i gminy mają być turbiny elektryczne, popular- nie nazywane wiatrakami, które w okolicach Gozdu zamierza wybudować koncern energetyczny. Z kilkudziesięciu wybudowanych wiatraków gmina otrzymałaby podatki, natomiast mieszkańcy Gozdu i innych miejscowości otrzymaliby miejsca pracy. Czy ewentualna inwestycja wiatrowa powstanie? Czy nie zagrozi okolicznym rolnikom? Czas pokaże.

95 Informacja z Krajowego Rejestru Sądowego w Koszalinie. 96 Internet, przewodniki turystyczne oraz opracowania przyrodnicze dotyczące Gminy Bobolice. 97 Tamże. 76

Streszczenie iosną 1945 r. polscy osadnicy rozpoczęli zasiedlanie ograbionych i spalonych przez WArmię Czerwoną Bobolic. Czynnikiem, który spowalniał zasiedlanie, były zniszczenia śródmieścia sięgające 70%. Ogólna powierzchnia terenów zagruzowanych wynosiła 71 000 m2. Z pożaru miasta ocalało około 280 budynków, natomiast bezpowrotnie utracono najpiękniejsze obiekty użyteczności publicznej. Powierzchnia Bobolic w tym czasie wynosiła 4,5 km2, w mieście czynny był wodociąg o długości 4,2 km, kanalizacja nie spełniająca wymogów sanitarnych mająca 8 km długości i kilkanaście kilometrów dróg w większości nieutwardzonych. W czerwcu 1945 r. powołano Zarząd Gminy, rozpoczęto nadawanie polskich nazw ulicom i okolicznym miejscowościom. Opisanie i oszacowanie zniszczeń oraz wyludnienie Bobolic w porównaniu z okresem przedwojennym, spowodowały utratę praw miejskich, co uniemożliwiło posiadanie własnego samorządu miejskiego mogącego decydować o rozwoju społeczno-gospodar- czym. Skutkiem tego wstrzymano dotacje na remonty i odbudowę uszkodzonych budynków oraz niewielkiej infrastruktury komunalnej. Przez okres 12 lat z braku funduszy nie przeprowadzono w Bobolicach żadnej znaczącej inwe- stycji. Mając świadomość istniejących ograniczeń boboliczanie rozpoczęli starania o przywrócenie praw miejskich. Stało się to możliwe w listopadzie 1957 r., wówczas Prezes Rady Ministrów PRL wydał rozporządzenie o utworzeniu miasta Bobolice, w którym mieszkało 2900 osób. Rozporzą- dzenie weszło w życie 1 stycznia 1958 r. Planowane w latach następnych remonty i inwestycje ze względu na skromny budżet miasta nie zostały wykonane, sytuacja mieszkaniowa była trudna. Dla przykładu, w ocenie Miejskiej i Gmin- nej Rady Narodowej z 1965 r. w Bobolicach należało mówić „o głodzie mieszkaniowym”, mimo, to produkcję przemysłową w mieście wykonywały liczne zakłady uspołecznione, które zatrudnia- ły około 1350 osób. W rolnictwie indywidualnym wprowadzono przymusową kolektywizację. Wszelki opór społeczny był surowo karany, a następujące po sobie kryzysy polityczne kładły się cieniem na rozwoju gospodarczym Bobolic. Niewydolność polityczna i gospodarcza w Polsce trwała do 1989 r., kiedy wprowadzono zmia- ny ustrojowe, a gospodarka przeszła do systemu rynkowego. W wyniku transformacji upadły wszystkie przedsiębiorstwa uspołecznione, a największymi problemami w Bobolicach w latach 90. były: bezrobocie, spadek produkcji, obniżenie wydajności i konieczność zagospodarowanie mienia po byłych PGR-ach. Dzisiejsze Bobolice liczą około 5 tys. mieszkańców i posiadają w pełni nowoczesną infrastruk- turę techniczną, w tym: oczyszczalnię ścieków, dziesiątki kilometrów dróg asfaltowych oraz sieci wodociągowych ze stacjami, przepompownie ścieków, kotłownie i inne. Dumą miasta są: nowoczes- na hala sportowa z zapleczem oraz obiekty oświatowe i administracyjne. Gospodarka opiera się na rolnictwie, leśnictwie i drobnym przemyśle. Na terenie Bobolic prowadzą działalność spółki prawa handlowego, spółdzielnie mieszkaniowe oraz inne podmioty gospodarcze, których jest około 550. Dynamiczny rozwój miasta oraz rozmach przedsięwziętych inwestycji, są zasługą Pana Syl- westra Sobańskiego burmistrza Bobolic, który tą funkcję pełni już przez 2 kadencje. Pomagają mu i wspierają radni Rady Miasta i Gminy w liczbie 15, z których 7 reprezentuje miasto. Łączne kosz- ty finansowe wielu inwestycji na lata 2008-2011 określono na 12 806 800 zł. Swojej szansy upatrują Bobolice w rozwijającej się turystyce. Sprzyjają temu unikatowe wa- runki przyrodnicze – w tym małe i duże jeziora, których na terenie gminy jest ponad 100 oraz 16 500 ha lasów. Przez Bobolice płynie Chociel, najpiękniejsza z rzek Pojezierza Bytowskiego. W ciągu ostatnich lat zmienił się wizerunek miasta, jest czyste i zadbane. Natomiast oczekiwaną od wielu lat przez mieszkańców Bobolic inwestycją, jest budowa obwodnicy, która wyprowadzi ruch kołowy z miast. Jest już projekt i sądzić należy, że przy obecnej determinacji władz zostanie on zrealizowany, umożliwi to swobodny rozwój miasta na wiele dziesiątków lat. 77

Zusammenfassung m Frühjahr 1945 begannen die polnischen Siedler eine Wiederbelegung der, von der geplün- Iderten und verbrannten Roten Armee, Stadt Bobolice. Ein Faktor,der die Wiederbelegung verlangsamt hat, war die Zerstörung der Innenstadt bis zu 70%. Die Gesamtfläche des Schuttlandes betrug 71 000 m2. In der Stadt sind etwa 280 Gebäude vom Feuer überlebt, aber es sind unwiderruflich die schön- sten öffentlichen Gebäude verloren. Die Fläche von Bobolice betrug damals 4,5 Km2. In der Stadt wurde ein Wasserwerk mit ei- ner Länge von 4,2 Km. Die Kanalisation erfüllte keine gesundheitlichen Anforderungen, sie war 8 Kilometer lang und hatte mehrere Kilometer meist unbefestigten Straßen. Im Juni 1945 wurde der Vorstand der Gemeinschaft niedergelassen und man begann mit polni- schen Straßennamen und umliegenden Städten. Beschreiben und Bewerten der Schäden und Verwüstungen von Bobolice im Vergleich mit Vor- kriegszeit hat zum Verlust der bürgerlichen Rechte geführt, sodass es unmöglich war, eine eigene lokale Regierung zu besitzen, welche die sozioökonomische Entwicklung zu entscheiden haben könnte. Dessen zu Folge hat man Zuschüsse für die Renovierung und den Wiederaufbau von beschädig- ten Gebäuden und einer kleinen kommunalen Infrastruktur gestoppt. Und deshalb für einen Zeit- raum von 12 Jahren gab es in Bobolice aus dem Geldmangel keine nennenswerten Investitionen. Im Bewusstsein der bestehenden Beschränkungen begannen die Bobolicerbewohner die Bemü- hungen um Wiederherstellung der bürgerlichen Rechte. Es wurde erst im November 1957 möglich. Polnische Ministerpräsident hat eine Verordnung erlassen, um Bobolice als Stadt zu schaffen, damals haben in Bobolice 2.900 Menschen gelebt. Die Verordnung trat am 1. Januar 1958. Geplan- te Renovierungsarbeiten für die folgenden Jahre und die Investitionen aufgrund der bescheidenen Haushalt der Stadt wurden nicht getroffen, die Wohnsituation war schwierig. Zum Beispiel bei der Beurteilung der Stadt und der Gemeinde des Nationalrates von 1965 in Bobolice sollte man sagen: “Wohnungsnot”, obwohl die industrielle Produktion in vielen soziali- sierten Betrieben ca. 1.350 Mitarbeiter beschäftigt hat. In der individuellen Landwirtschaft wurde die Zwangskollektivierung eingeführt. Jede sozialen Widerstand wurde hart bestraft, und die sukzessiven politischen Krisen warfen einen Schatten auf die wirtschaftliche Entwicklung von Bobolice. Politische und wirtschaftliche Scheitern in Polen dauerten bis 1989, wenn das System der Ver- änderungen eingeführt wurde, und die Wirtschaft in die Marktwirtschaft ging. Als Ergebnis der Transformation fielen alle verstaatlichten Unternehmen und die größten Pro- bleme in Bobolice in den 90er Jahren waren: Arbeitslosigkeit, niedrigere Produktionskosten, geringere Produktivität und die Notwendigkeit für die Entwicklung des Eigentums nach dem ehemaligen staatlichen Betriebe. Heute zählen Bobolice etwa 5 Tausend Einwohner und verfügen über eine komplett moderne technische Infrastruktur, einschließlich der Kläranlage, Dutzende Kilometer der asphaltierten Straßen und Wasserversorgung Stationen, Ab- wasser-Pumpstationen, Kessel und andere. Der Stolz der Stadt sind: eine moderne Sporthalle mit pädagogischen und administrativen Einrichtungen. Die Wirtschaft beruht auf Landwirtschaft, Waldwirtschaft und Kleinindustrie. Innerhalb von Bobolice bedienen Handelsgesellschafte, Baugenossenschafte und andere wirt- schaftliche Einheiten, die es hier über 550 gibt. Die dynamische Entwicklung der Stadt und die Dynamik der Investitionen sind ein Verdienst von Herrn Sylvester Sobański, bobolicer Bürgermeister, der diese Funktion nun vollständig 2 mal volle Amtszeit führt. Dabei helfen ihm und unterstützen die Ratsmitglieder des Stadt- und Gemein- derates, im Anzahl von 15 Vertretern, von denen 7 die Stadt Bobolice vertritt. 78

Der Gesamtbetrag der finanziellen Kosten vielen Investitionen in den Jahren 2008-2011 wird auf 12 806 800 Zlotys gesetzt. Bobolice sieht auch eine Chance, in dem wachsenden Tourismusindustrie. Dessen fördern diese einzigartige natürliche Bedingungen - einschließlich der kleinen und gro- ßen Seen, die in der Gemeinde über 100 gibt und 16 500 Hektar Wälder. Durch Bobolice fließt Chociel, der schönste Fluss der Seeplatte von Bytów. In den letzten Jahren hat sich das Bild der Stadt verändert, sie ist jetzt sauber und ordentlich. Jedoch seit vielen Jahren von den Bobolicern erwartete Investitionen ist es, ein Bau der Umge- hungsstraße, die die kreisförmigen Bewegung aus den Städten brachte. Es ist bereits ein Projekt und man muss glauben, dass mit der derzeitigen Regierung und Ent- schlossenheit wird es realisiert. Dadurch wird die freie Entwicklung der Stadt für viele Jahrzehnte ermöglicht.

Summary t’s been ages since Bobolice development was connected with West Pomerania Region. In Iearly Middle Ages (X - XII century) it was a Slavic town with craftsman’s settlement and market. The town guarded the river Chociel crossings and the settlement served routes merging here from Wielkopolska (a province in western Poland) to Kołobrzeg and to Człuchów. In XIII century Bobolice was located at bishops’ duchy which built a castle here. Town deve- lopment happened after municipal conferment in 1340. The base of inhabitants’ existence were agriculture, trade and craft. City created its local market. Untill XVI century city’s development was slow down by numerous disputes between often changing owners of city (Kleist, Puttkamer, Glasenapp and Massow) and bishops. In XVI century it was a noble city without any council. Excessive taxes and services put on by city owner ruined municipal economy. Economic revival happened in 1577-1653 when bishops started to rule. Thanks to ducal privileges there was horse and cattle trade development. There was also the board seat of episcopal domain. After 1690 the city passed under board of elector from Branderburgia and noticed cloth manufacturing develop- ment, for example tailoring and tanning. In XVII century frequent fires, occupations of the city made it poorer and impossible to futher extension. In XVIII century there was tobacco manufacture development as well as tanning workshops. The cloth was sold also during Napoleon’s wartime. After 1815 agriculture and trade were the basis of city existence. In the middle of XIX century Bobolice reformed in local centre of industry (food, wood, textile, machine) and trade, operating agricultural administrative district. In 1872-1932 Bobolice had the status of Polish administrative unit. The net of roads and railway stations connected it with national market. In 1939 there were 6147 inhabitants. In the end of the II World War Bobolice experienced destructions in 75 per cent, the industry and railway lines were lost (because of the Soviet disassemblies), which influenced its condition after 1945. Changes in Polish political system in 1989 brought the state-owned production and services downfall. At present in Bobolice there are several food, wood, plastics and mining mine- rals companies. We can observe how tourism and agricultural production develop. The Bobolice Commune calculates 9823 occupants. 79

Zdjęcia nagrodzone w konkursie fotograficznym „Siła i magia w małych ojczyznach” Kategoria A – 12 – 16 lat

Widok z okna leśniczówki Lubowo – Nagroda główna, fot. Patryk Nowicki

Park w Bobolicach przy ul. Szpital- nej – Wyróżnienie, fot. Daria Dominikowska Maki i rzepak w Pomorzanach – Wyróżnienie, fot. Martyna Tomczak Kategoria B – 16 – 19 lat

W tafli Chocieli, młyn w Ubiedrzu – Wyróżnie- nie, fot. Natalia Kasprzycka 80

Kategoria C – powyżej 19 lat

Bobolice, widok na ul. Fabryczną – Nagroda główna, fot. Małgorzata Dziubak

Wczesny ranek i mgły nad Doliną Chocieli – Wyróżnienie, fot. Małgorzata Dziubak 81 Galeria zdjęć miasta i gminy Bobolice

Bobolice nocą fot. J. Turkowska. Bobolice zimą fot. J. Turkowska.

Bobolicki Krzyż Pamięci fot. J. Koczkodaj. Fontanna w rynku bobolickim fot. M. Dziubak.

Jezioro Trzebień J. Koczkodaj. Kościół w Goździe fot. J. Koczkdaj. 82

Bobolicki rynek fot. Marek Malazdra. Kościół parafii prawosławnej fot. J. Turkowska.

Budynek byłego dworca kolejowego Dolina Chocieli fot. J. Koczkodaj. fot. M. Dziubak.

Buczyna jesienią fot. J. Koczkodaj. Izba Muzealna fot. J. Koczkodaj. 83

Chociel koło Ubiedrza fot. J. Koczkodaj. Kwitnąca tarnina w dolinie Chocieli fot. J. Koczkodaj.

Nadleśnictwo Bobolice fot. D. Lizakowski. Morenowe wzgórza koło Bobolic fot. J. Koczkodaj.

Widok z ul. Warszawskiej fot. M. Dziubak. Szkoła podstawowa fot. J. Turkowska. 84

Stary dąb nad Trzebieniem fot. J. Koczkodaj. Trzebień zimą 2007 r. fot. J. Koczkodaj.

Storczyk, pełnik i rdest w dolinie Chocieli Panteon Pamięci Ofiar II Wojny Światowej na bo- fot. J. Koczkodaj. bolickim cmentarzu. 85

Rynek bobolicki w nocy fot. J.Turkowska. Wjazd do Bobolic od strony Białego Boru fot. M. Dziubak.

Rzeka Radew fot. J. Koczkodaj. Zima w lesie koło Porostu fot. J. Koczkodaj.

Bobolice z kościelnej wieży fot. Marek Malazdra. 86

Nieistniejący pawilon handlowy fot. J. Turkowska. Pomost na jeziorze Ciemne fot. J. Koczkdaj.

Ulica Fabryczna fot. J. Turkowska. Tablica przy dębie papieskim fot. J. Koczkodaj.

Kamienny most na Radwii koło Lubowa Rajska plaża nad jez. Chlewo fot. J. Koczkodaj. fot. J. Koczkodaj. 87

Tablica poświęcona nadleśniczemu Henrykowi Gardule fot. J. Koczkodaj.

Pierwsza siedziba władz powiatowych.. 88 89 Spis treści

Wstęp 5 Einführung 5 Szanowni Państwo! 6 Meine Damen und Herren, 7 Szanowni uczestnicy i goście konferencji „670-lecia historii, kultury i tradycji w Bobolicach” 9 Sehr geehrte Teilnehmer und Gäste der Konferenz „670. Jahre Geschichte, Kultur und Tradition in Bobolice“! 10 Dzieje Bobolic do drugiej wojny światowej 11 Streszczenie 28 Zusammenfassung 28 Summary 28 Historia miasta hanzeatyckiego Demmin 31 Die Geschichte der Hansestadt Demmin 32 Warunki środowiskowe, klimat i przyroda ziemi bobolickiej 33 Streszczenie 36 Zusammenfassung 37 Summary 37 Rozwój społeczno-gospodarczy Bobolic i okolic od początku istnienia do dzisiaj 40 Streszczenie 52 Zusammenfassung 53 Summary 53 Rozwój Bobolic po II wojnie światowej do chwili obecnej 56 Streszczenie 77 Zusammenfassung 78 Summary 79 Zdjęcia nagrodzone w konkursie fotograficznym „Siła i magia w małych ojczyznach” 80 Kategoria A – 12 – 16 lat 80 Kategoria B – 16 – 19 lat 80 Kategoria C – powyżej 19 lat 81 Galeria zdjęć miasta i gminy Bobolice 82