95102-Gpr01-24-Kwiecien-2021.Pdf
Total Page:16
File Type:pdf, Size:1020Kb
MIEJSKI I POWIATOWY MIESIĘCZNIK Już od SPOŁECZNO, KULTURALNO, 900 zł/mies. Lokale biurowe do wynajęcia, INFORMACYJNY - TYTUŁ ISTNIEJE Pruszków, ul. Kościuszki 28, GŁOS OD 1919 ROKU powierzchnie od 11 do 20 m2, za lokal!!! PRUSZKOWA Tel.: +48 518 907 218 (316) Rok XXVII Nr 04 - 1 KWIETNIA 2021 CENA 50 gr w tym 8% VAT www.gpr24.pl [email protected] PR 11353 ISSN 1897-8789 SOKRATES POLSKIEJ PIŁKI „Dopóki piłka w grze, wszystko jest możliwe” – Kazimierz Górski Szczegóły na s. 18-21 Zapraszamy! Foto - Internet Foto Czytaj s. 22 Szukaj s. 23 Szukaj s. 5 REKLAMA 2 GŁOS PRUSZKOWA NR 04/2021 www.gpr24.pl Felieton Maciej Bugajak - Z pamięci najemnika (48) „Wesołego Jajka!” niętą parą, której nie znałem. Zadzwoniłem kiem robię się coraz bardziej narzekający. I zmienili oprawę graficzną, dodali trochę no- Maciej Bugajak - operator filmowy, publicysta do firmy Empik, miła pani przeprosiła mnie za znalazłem nawet bratnią duszę, która też lubi winek, wśród nich niewiele mi mówiące dane Foto - autor niedogodności i zapewniła, że pojawi się ku- ponarzekać. o prędkości zawodników po 20 metrach zjaz- rier aby odebrać źle zaadresowaną przesyłkę. Ostatnio podpadł tej bratniej duszy nasz du, wysokości lotu nad zeskokiem i prędkości Spytałem, czy mam wydrukować jakąś etykie- wspólnie nielubiany pan Babiarz. Ja go nie na przyziemieniu. Te dane są na tyle chyba tę ale zostałem zapewniony, że wszystko zo- znoszę, z tym przeciąganiem samogłosek, on nieistotne dla oceny samego skoku, że zostały stanie ogarnięte przez Empik. Kurier pojawił nie powie zawody tylko zawooody itd. W do- całkowicie zignorowane przez komentatorów Mój przyjaciel Maxim, An- się ale nie skontaktował się telefonicznie, a datku nie zna poprawnej wymowy w języku Eurosportu. Jakie w związku z tym było moje glik, który sprzedał dom w żona nie została, bo i po co, wtajemniczona angielskim, Giles to raz dla niego Dżils, innym zdziwienie, gdy będąc zmuszonym z powo- w procedurę odbioru więc z braku adresu, razem Dżajls, przekręca litery w nazwiskach dów technicznych obejrzeć część kolejnego Londynie a potem kupił oraz który miałem podać kurierowi nie doszło do zagranicznych sportowców, ostatnio często konkursu na TVP usłyszałem z jaką „zajadło- wyremontował mały domek przekazania kubka. Zadzwoniłem ponownie się myli podając takie pokręcone rezultaty ścią” panowie Babiarz i Szczęsny rzucili się w miejscowości Burbiszki koło do odpowiedniej sekcji reklamacyjnej i poin- jak 50 minut na 400 metrów to dobry rezul- na te dane, przywołując je po każdym skoku, - formowałem o sprawie. Pani jeszcze raz prze- tat! Może to jakiś problem z głową. Dzisiaj wprowadzając niezły zamęt w mojej głowie, Sejn nakręcił krótki film, pre prosiła za niedogodności i zapewniła mnie, w prowadzonym przez siebie teleturnieju nafaszerowanej już informacjami o sile wiatru, zentujący uroki okolicy. Z tej że tym razem kurier uprzedzi telefonicznie o zastosował wyjątkową wymowę szwajcar- rekompensatami, odległości jaką uzyskał sko- okazji zamówił w Foto Empik swoim nadejściu. W końcu kubek znalazł się skiego miasta Montreaux. W jego wersji to czek i w końcu lokacie. Dlatego nie zaskoczyło - w jego rękach ale ja z nieznanych mi powo- Montru. Wystarczy sprawdzić w internecie, mnie gdy po powrocie do Eurosportu usły- kubki do herbaty z umiesz dów następnego dnia dostałem kolejny kubek że to Montre. Potem wymówił nazwisko zna- szałem zabawny komentarz. Obaj panowie w czonymi na nich fotografiami, od Empiku z logo Burbiszek, identyczny jaki nego, już nieżyjącego polskiego kompozytora pewnym momencie widząc zestawienie tych związanymi z filmem i rozesłał wysłał mi mój przyjaciel! Oczywiście nie będę BAIRD podczas gdy od dziecka wiedziałem, że nowych danych po zakończeniu kolejki stwier- reklamował tej przesyłki, bo co dwa kubki to to nazwisko wymawia się Berd, tak jak ptak dzili: No to wszystko jasne, wygrał ten co zjeż- je do swoich przyjaciół, w tym nie jeden :) po angielsku. No cóż, można udawać, że się dżał i wylądował z najmniejszą prędkością. oczywiście do mnie. Piękny po- Zmieniam temat. Dzisiaj, kiedy piszę ten ar- ma dużą wiedzę ale jak widać to przekonanie Właśnie przypomniałem sobie, jak Babiarz mysł chociaż dość kosztowny. tykuł udało mi się zarejestrować na szczepie- o swojej świetności przeszkadza w prostym razem z Chmarą komentowali zawody lekko- nie przeciw Covid-19. Automat telefoniczny dochodzeniu do poprawnej wymowy nazwisk atletyczne i robili wieczne pomyłki z wymową zadziałał poprawnie i zapisał mnie na trzeci cudzoziemców, tym bardziej niezrozumiałe, nazwisk, albo mówili cały czas o zawodniku dzień kwietnia. Jak nie będzie artykułu w maju że istnieje Internet. z Tahiti, który na koszulce miał trzyliterowy ilka dni temu dostałem swoją przesył- to będzie to znaczyć, że umarłem. Albo, że nie Oglądam, jak co dwa lata, Mistrzostwa Świa- skrót nazwy swojego kraju THA. Czyli Tajlan- kę, w której oprócz przeznaczonego wiedziałem o czym napisać. Chociaż tematów ta w skokach narciarskich na kanale Eurospor- dii! Co oni robią w przeddzień zawodów, które Kdla mnie znalazł się kubek z uśmiech- do narzekań nie brakuje a ja przecież z wie- tu. Trzeba przyznać, że bardzo się starają, mają komentować? GŁOS PRUSZKOWA NR 04/2021 3 www.gpr24.pl Felieton Jerzy Antkowiak ALE JAJA! ALE KINO! ALE LUJA – to do KRYMINAŁU! Brawo Julcia i Brawo Książnica. Wiek XV, dwa Jerzy Antkowiak - projektant mody, publicysta zdania z tekstu mówią wszystko. „Sztuka van Foto - Wikipedia der Weydena ma dwa oblicza: patetyczne i czu- łe”. I drugie: „Twórczość Rogera van der Wey- ytuł często bywa jakiś przesadnie sym- dena wywarła piętno na całym stuleciu…”. Oto boliczny, lub dla odmiany dziwny, pre- niezwykle piękny i tajemniczy portret młodej Ttensjonalny, czy po prostu koślawy i jest kobiety i niech nie będzie to szarganiem świę- najczęściej nic nie znaczącym hasłem. Budzi tości, ale podobne kwefy wiązali modelkom na zapewne pewne skojarzenia, kusi wyobraź- głowach na pokazach mody w Paryżu Wielcy nię, czasem bawi grą słów, uwodzi wdziękiem Kreatorzy jak Yves Saint Laurent, Galiano, Ale- i wwierca się w pamięć jak na przykład słynny xander Mac Quinne czy Vivian Weestwood. SZAKAL Forsytha - DZIEŃ SZAKALA wyzwala Ja znając swoje miejsce w szeregu, skromny, emocje, budzi lęk i dreszcze i o to chodzi i au- niegrzeczny chłopiec polskiej mody, wiązałem torowi i czytelnikom. Zaś „luja do kryminału”, tylko turbany… to niemal cierpka gra półsłówek i przestroga Tys piknie, jak powiadają znający się na rzeczy z okresu WIELKANOCY, bowiem szlachetne, Górale. A pełna sił witalnych, któż by inny - Jul- wzniosłe i budzące pozytywne dreszcze wielka- cia wpada znowu z księgą o wadze trzech cegieł nocne ALLELUJA jest najczęściej wypowiadane i wielkości mszału ołtarzowego, tym razem dla byle jak, pospiesznie jak jakiś zwyczajny prze- swojego przyjaciela, którego nazwałem przy rywnik, zwłaszcza prostackie „aleluja i do przo- pierwszym przed kilkoma laty spotkaniu - Do- du”. Byle jaki w tym najgorszym znaczeniu tego stojewskim i tak już zostało. Księga to DZIEJE też byle jakiego sformułowania jest nasz obec- KULTURY POLSKIEJ, a w środku sami wielcy, ny czas, stan nas wszystkich zmęczonych, poiry- wielcy i mądrzy, a wśród mądrych najsympa- towanych tą wojną z tą piekielną zarazą. Niedo- tyczniejszy STANISŁAW STASZIC uczony, pisarz, bry czas i w nas również kiełkuje, niedobre od- ksiądz, wizjoner, działacz wśród wielu dzieł na- ruchy rozdrażnienia, bywa, że niepotrzebnego pisał ni mniej ni więcej tylko po prostu PRZE- buntu, ale przecież jak powiada również wielu STROGI DLA POLSKI, oto strona tytułowa z tej z nas „na Boga Ojca nie jesteśmy ze spiżu”, gdy mądrej księgi – teraz ten tytuł dobrze by było, dookoła bastiony umarłych i tabuny tragicznie by był hasłem do przemyśleń dla wszystkich. opłakujących najbliższych. Otrząśnijmy się z tej, również tragicznej zadumy: przecież jest już jakaś WIOSNA, ŚWIĘTA zapewne tradycyjnych ŚWIĄT nie będą przypominać, a po ŚWIĘTACH powiemy, że oczywiście zrobiliśmy wszystko żeby przypominały. Zamiast tracić energię na udawanie, że jest tak jak zawsze, zabawmy się inną wersją tego samego widowiska, gdzie jak co roku miesza się tradycyjne sacrum z trady- cyjnym stołem często nadmiernych obfitości polanych siarczystym dyngusem z przytupem i równie tradycyjnym wpadaniem sobie w ra- miona. Trochę wolniej Panowie, świat się nie kończy na tej WIELKANOCY, nie jedno nas jesz- cze spotka, zaskoczy, a może i przygasi nasze sarmackie temperamenty, więc bawmy się tym razem bardziej kameralnie. Przecież my seniorzy niejedną powściągliwość przeżyliśmy, pamiętam okupacyjną święconkę z „pieczenią cielęcą z kaszy manny”, wojennym wyczynem kulinarnym w 1942 roku naszej kochanej babci Agi, tak źle w 2021 nie jest, więc nie marudźmy, powiedzmy sobie czasem „ale jaja”, „ale kino” i pokażmy odrobinę poczucia humoru potrzeb- nego również w czasie zarazy. Kiedy to piszę właśnie teraz, grają w MEZZO, stacji której słucham „na okrągło”, słynne AL- LELUJA z MESJASZA HAENDLA, chciało by się zacząć świętowanie… za miesiąc? Za miesiąc będzie już po Gorzkich skach, pismach, rocznikach, listach, albumach, Felietony kwietniowe wiadomo, że pisuje się Żalach i już niestety po Jajach wielkanocnych, żurnalach starych pięknych mód, starych PRZE- w marcu i bywa, że na ostatnią chwilę, zwłasz- będzie wiosna, bliżej lata ale bądźmy czujni al- KROJACH, starych programach teatralnych, po- cza, że wszelkie pisanie poprzedza coś, co przed bowiem licho nie śpi…”. I dalej „też niech będą woli obrastam tym bluszczem wspomnień i moja półwieczem gdy byłem w „woju” na Studium czujni,