Taternik 1 1981

Total Page:16

File Type:pdf, Size:1020Kb

Taternik 1 1981 www.pza.org.pl TREŚĆ Nowy projekt stopni alpinistycz­ nych (W. Sonelski) .... 1 Walny Zjazd PZA — Kalatówki 1980 (J. Nyka) 3 Rok 1979 w górach najwyższych (Z. Kowalewski) 5 Manaslu 1980 (J. Fereński) ... 9 Himalajska zima 1980—81 (J. Nyka) 11 Klimat wierzchołka Łomnicy (J. Nyka) 12 Zwycięzcy podniebnych szczytów (A. I. Polaków) 13 Liny wspinaczkowe — teoria i prak­ tyka (T. Solicki) 15 Asekuracja w ścianie lodowej (W. Nairz) 18 Skałkowy puchar Europy (S. Handl i A. Lwów) 19 Katowicka wyprawa „Peru 1980" (A, Zyzak) 20 W górach Atomfjella 1980 (M. Bernadt) 21 Z Popradu w góry Alaski (M. Neumann) 22 Między dawnymi a nowymi laty (R W. Schramm) .... 23 11 jaskiń głębszych od 1000 metrów (J. Mikuszewski) .... 26 Jubilaumsschacht —475 m (Ch. Parma) 27 W studniach Peloponezu (L. Dum- nicki) ........ 29 Żagańskie „Bobry" w Austrii (E. Kęsek i K. Sawicki) .... 29 Co nowego w Tatrach? ..... 31 Nowe drogi w Tatrach .... 32 Wyprawy w góry egzotyczne . 33 Jaskinie i speleologia .... 35 Notatnik górski 36 Wieści organizacyjne ... 37 Od krynoliny do liny .... 38 Wypadki i ratownictwo ... 39 Pożegnania 40 Chrońmy przyrodę gór .... 43 Sprzęt i ekwipunek 44 Alpinizm i kultura ..... 45 Personalne 47 Z naszej poczty 47 Sprostowania, uzupełnienia ... 47 Zdjęcie obok: Wspinaczka w skałkach jeleniogórskich Fot. Roman Hryciów Na okładce: Widok z Walentkowej — od lewej: Rysy, Wysoka, Mięguszowiecki Szczyt, Cubryna i Koprowy Wierch. Fot. Szymon Wdowiak www.pza.org.pl Er TATERNIK WACŁAW SONELSKI Nowy projekt stopni alpinistycznych Przez Polskę przelewa się ostatnio fala siaj elementarnego — stopnia górskiego wta­ dyskusji nad reformami niezbędnymi w róż­ jemniczenia, jakim są Tatry Polskie! A tak nych dziedzinach naszego życia. Nie może właśnie czyni omawiany projekt. Wśród je­ zatem dziwić fakt, że przedstawiono nam go szczegółowych ustaleń nie ma ani słowa również do powszechnego rozważenia pro­ o tym, co posiadaczom stopni wolno robić jekt nowego regulaminu stopni sportowych w górach innych niż Tatry. Nie wiadomo w PZA. Doceniając znaczenie takiego doku­ ogóle, czy posiadając dorobek wspinaczko­ mentu dla prawidłowego rozwoju polskiego wy poza Tatrami, można otrzymać stopnie alpinizmu, zapoznałem się z nim dokładniej sportowe w PZA? Jeśliby tak było, to załóż­ i chciałbym przedstawić kilka uwag, jakie my, że stopień kandydata zechce uzyskać mi się przy lekturze nasunęły. Generalnie adept, który przepisowe 25 godzin zrobił na rzecz biorąc, koncepcję projektu obciążają jednej lub dwóch drogach w Alpach — w dwa poważne braki, a mianowicie: dodatku z przewodnikiem. Nie jestem pewien, czy taki dorobek zyska aprobatę surowych 1. Nie ustalono na wstępie, jakiemu właściwie egzaminatoróww COS, którzy w myśl projek­ celowi mają służyć proponowane zmiany, czyli — tu stanowią tu podstawową instancję. Jeśli inaczej mówiąc — zabrakło jasnego określenia poddamy projekt dalszej analizie, przekona­ właśnie koncepcji projektu. my się ze zdumieniem, że można stać się ta­ 2. Autorzy propozycji nie usiłowali odnieść jej ternikiem samodzielnym (według oficjalnej do rzeczywistości, czyli do stanu, w jakim polski nomenklatury), wspinając się wyłącznie la­ alpinizm znajduje się dzisiaj. tem po średniotrudnych drogach otoczenia Doliny Gąsienicowej, nie znając natomiast Spróbujmy najpierw uzmysłowić sobie, do zupełnie Tatr Słowackich! Z drugiej strony, czego w ogóle jest nam potrzebny taki re­ najbardziej kompetentny spośród taterni­ gulamin? Otóż przyznanie taternikowi przez ków — taternik zwyczajny, aby uzyskać kompetentny organ określonego regulami­ swój stopień musi jedynie do identycznego nem stopnia kwalifikuje go niejako, stano­ jakościowo dorobku ^samodzielnego" dorzu­ wiąc oficjalne stwierdzenie, że jest on przy­ cić parę dróg zrobionych za granicą. Powi­ gotowany do podjęcia przedsięwzięć alpini­ nien on wprawdzie powspinać się również stycznych o określonej klasie trudności. Jed­ trochę w zimie, ale po drogach łatwych i nocześnie stanowić ma swego rodzaju gwa­ częściowo w towarzystwie instruktora. rancję, że posiadacz stopnia „dorósł" do rea­ lizacji określonych zadań i posiada wystar­ czające umiejętności, by prowadzić działal­ Przyglądając się dla odmiany niższym ność z zachowaniem dostatecznego margine­ stopniom spostrzegamy, że świeżo upieczony su bezpieczeństwa. kandydat wraz ze wspomnianym wyżej ta­ ternikiem samodzielnym śmiało może poku­ sić się o zdobycie .większości dróg tatrzań­ TATERNIK POZA TATRAMI skich uważanych dziś za ekstremalne, co wy­ Jeżeli weźmiemy pod uwagę, jak wiele nika z faktu, że od ładnych paru lat przy istnieje dzisiaj form tego, co dawniej nazy­ ocenie trudności dróg w Tatrach poza „piąt­ waliśmy taternictwem, i jak wielki jest za­ kę" praktycznie się nie wychodzi (por. sięg terytorialny sportu, przez naszych po­ T. 4/80 s. 149). Idąc dalej w tym rozumo­ przedników uprawianego prawie wyłącznie waniu widzimy, że jeśli się zdarzy (co nie w Tatrach — sprawa stworzenia regulami­ jest dziś rzadkością), iż dwaj kandydaci wy­ nu precyzyjnie ustalającego o.we kryteria staje się oczywiście bardzo trudna. Nie moż­ biorą się w Dolomity, będą w zgodzie z re­ na jednak przy pracy nad takim dokumen­ gulaminem, idąc na drogę „czwórkową". Nie' tem programowo ograniczać się tylko do — trzeba chyba wyjaśniać, jak duża jest szansa podstawowego co prawda, ale zbyt już dzi­ na smutny finał takiego przedsięwzięcia. www.pza.org.pl Wymienione wyżej (nie wszystkie zresztą) maganych na wyższych szczeblach drabiny. niekonsekwencje zawarte w projekcie po­ W dzisiejszych warunkach, zaliczenie np. 20 twierdzają jego anachroniczny charakter. godzin przewodnikowych latem, jest kwestią Aby lepiej spełniał on swe oceniająco-kwali- spędzenia dwóch lub trzech pogodnych dni fikujące funkcje w odniesieniu do współ­ w Tatrach Polskich — oraz, oczywiście, czesnego taternika-ałpinisty, należy usunąć dobrej kondycji ogólnej. Praktyka wskazu­ kryteria zdewaluowane, a wprowadzić in­ je, że zaczyna to być możliwe również zimą. ne, bardziej obecnie przydatne. Jest to istot­ Nie sądzę, aby można było liczyć na rze­ ne tym bardziej, że zmieniamy regulamin czywistą samodzielność taternika po takim raz na 10 czy więcej lat, konieczne jest więc „weekendowym" stażu wspinaczkowym. In­ nawet pewne wyprzedzenie względem epoki. ną ważną sprawą stają się umiejętności wspinania w warunkach zimowych, trakto­ wane jako kryterium regulaminu. Chcąc TRZY SZCZEBLE DRABINY określić uprawnienia np. taternika samo­ dzielnego do działania w górach wyższych W projekcie zaproponowano tradycyjną niż Tatry, należałoby takie weryfikujące już, trójstopniową hierarchię stopni alpini­ kryterium posiadać. Jednakże postulat, aby stycznych. Sądzę, że należałaby tak sformu­ każdy kandydat do tego stopnia umiał wspi­ łować zasady tego podziału: nać się również w zimie, jest nierealny. Są­ Szczebel I — taternik, który opanował umiejęt­ dzę, że należałoby utrzymać po prostu do­ ności i wiedzę w zakresie samodzielnej wspinacz­ tychczasowe „uprawnienia zimowe", które — ki skalnej latem — w terenie typu tarzańskiego, jak wynika z przedstawionego projektu — z wyłączeniem dróg o charakterze ekstremalnym. miałyby zostać zniesione. Propozycja nie wy­ Szczebel II — taternik w pełnym sensie tego powiada się też jasno w kwestii, czy tater­ słowa „samodzielny", tzn. taki, który potrafi się nik ma prawo zabrać się do nauki wspina­ wspinać bezpiecznie w dowolnych warunkach (a więc latem i zimą) w górach typu tatrzańskiego nia w zimie dopiero po zdobyciu stopnia (skalnych), oraz na drogach określonej trudności „samodzielnego", czy też może to robić już w górach od Tatr wyższych, w tym także lo­ jako „kandydat". Sprawa ta wymaga ure­ dowcowych. gulowania — raczej przez dopuszczenie kan­ Szczebel III — alpinista mogący się wspinać w dydatów do wspinania się zimą w Tatrach, Tatrach bez żadnych ograniczeń. Poza tym upo­ np. na łatwych drogach z instruktorem. ważniony (z pewnymi oczywistymi zastrzeżenia­ mi) do działania w każdym innym środowisku górskim, na drogach o średniej trudności, względ­ nie typowych, klasycznych dla danego masywu. PODWYŻSZYĆ POZIOM Przejdźmy do bliższych szczegółów przed­ Kolejnym zagadnieniem są wymagania do­ stawionej koncepcji. Jest chyba oczywiste, tyczące stopnia taternika zwyczajnego. Jeśli że jedynym praktycznym i obiektywnym mają one zapewnić spełnienie określonego sprawdzianem kwalifikacji taternika zawsze założeniami celu, sprawy nie można załatwić było (i przez czas jakiś jeszcze pozostanie) poprzez mechaniczne dodanie godzin i sezo- przejście określonej liczby określonego ro­ nófw do wymagań na stopień niższy, czyli ta­ dzaju dróg w Tatrach, i to w różnorod­ ternika samodzielnego — konieczne są tu nych, zmiennych warunkach. Tylko samo­ także jakościowe różnice. Moje propozycje, dzielnie i pracochłonnie zdobyte doświadcze­ częściowo zapewne dyskusyjne, byłyby na­ nie procentuje odpowiednimi umiejętnościa­ stępujące: mi i dojrzałością. Nie ma to niestety nic wspólnego z „nabijaniem godzin" na tur­ 1. Należy zwiększyć wymaganą ogólną liczbę godzin wspinania o 50—100% — z zastrzeżeniem, niczkach i ściankach stojących w pobliżu aby przynajmniej połowa z nich dotyczyła dróg przytulnego schroniska. Dlatego też uważam, przebytych w Tatrach Słowackich. że konkretne wymagania godzinowe dla po­ 2. Wymagania te uzupełnić podaniem ekwiwa­ szczególnych stopni należałoby formułować lentnych limitów godzinowych dla przejść robio­ inaczej, niż to zrobiono w projekcie. Przy­ nych w innych górach (głównie typu lodowco­ kładowo: „(...) w tym co najmniej 12 godzin wego). w skali* V" trzeba by zastąpić wymogiem:
Recommended publications
  • Read Eva Maurer's Article
    The International Journal of the History of Sport ISSN: 0952-3367 (Print) 1743-9035 (Online) Journal homepage: https://www.tandfonline.com/loi/fhsp20 Gender in Détente and Disaster: Women Climbers in the Soviet International Pamir Camp 1974 Eva Maurer To cite this article: Eva Maurer (2020): Gender in Détente and Disaster: Women Climbers in the Soviet International Pamir Camp 1974, The International Journal of the History of Sport, DOI: 10.1080/09523367.2020.1722644 To link to this article: https://doi.org/10.1080/09523367.2020.1722644 Published online: 03 Mar 2020. Submit your article to this journal Article views: 18 View related articles View Crossmark data Full Terms & Conditions of access and use can be found at https://www.tandfonline.com/action/journalInformation?journalCode=fhsp20 THE INTERNATIONAL JOURNAL OF THE HISTORY OF SPORT https://doi.org/10.1080/09523367.2020.1722644 Gender in Detente and Disaster: Women Climbers in the Soviet International Pamir Camp 1974 Eva Maurer Universit€atsbibliothek Bern, Universit€at Bern, Bern, Switzerland ABSTRACT KEYWORDS In the summer of 1974, the Soviet Union first opened its borders to Soviet Union; Pamir; a large number of climbers from the west. In a special camp in the Shataeva; Elvira; women’s mountaineering; Cold War Soviet Pamir mountains, climbers from ten different Western nations, were to climb and live side by side with each other and and detente with Soviet and Polish climbers nearby. Inscribed in the context of political detente, the Pamir camp allowed for more cultural contact across the Cold War divides. It can thus be seen as a microcosm of different climbing communities, sometimes overcoming, but some- times also divided by the lines of nationality, language, political sys- tem, and last but not least by gender.
    [Show full text]
  • CLIMBS and EXPEDITIONS. 1984 261 out the Generous Help of the Indian Expedition on the Normal Route, Which Offered Tents, Oxygen, Food and Even Medicine
    CLIMBS AND EXPEDITIONS. 1984 261 out the generous help of the Indian expedition on the normal route, which offered tents, oxygen, food and even medicine. Savov suffered frostbite and was evacuated from Base Camp. Valtchev healed in the Indian camps and Base Camp and suffered no serious consequences. SVETOSLAV KOLEV, Bulgarian Mountaineering Federation Everest. After the brilliant success in 1965, India waited 19 years to put a woman on top of Everest. A seasoned team during May climbed Everest by the traditional southeast ridge. On May 9, from Camp V at 27,800 feet, Phu Dorjee became the first Indian to reach the summit solo. On May 23 Miss Bachendri Pal, Dorjee Lhatoo, Sonam Palzor and Sherpa sirdar Ang Dorje made an ascent directly from the South Co1 in excellent time. (Lhatoo took under five hours.) Bachendri Pal was the first Indian woman and the fifth in the world to climb Everest. Ang Dorje was the second man to make the ascent twice without oxy- gen. We established Base Camp, Camps I, II, III and IV at 17,700, 20,000, 21,600, 24,000 and 26,200 feet on March 16 and 24 and April 9, 15 and 29 respectively. The potential of the team was greatly marred by continuous bad luck. At the beginning, an avalanche from the Lho La claimed the life of one Sherpa and injured six others. A kitchen boy died of pulmonary edema. A group, already poised at the South Col, had to come to the help of the Bulgarian summit pair of Ivan Valtchef and Metodi Savov, who on request had been permitted to come down the southeast ridge.
    [Show full text]
  • Appendix 1 Chronology of Main Events
    APPENDIX 1 CHRONOLOGY OF MAIN EVENTS 384-322 B.C.E. Aristotle allegedly stated that the air on high mountains was "too thin for respiration." Cited by Robert Boyle (1660, p. 357) (Fig. 1.1) but disputed. C. 30 B.CE. Reference to the Great Headache Mountain and Little Headache Mountain in the Ch'ien Han Shu (Fig. 1.3). 354-430 St. Augustine of Hippo refers to the thinness of the air on mountains (Fig. 1.2). 399-414 Fa-hien's companion died on a mountain and "a white froth came from his mouth" (Fig. 1.5). This may be the first recorded example of high-altitude pulmonary edema. 1590 Publication by Joseph de Acosta of Historia Natural y Moral de las Indias with its account of mountain sickness (first Spanish edition) (Fig. 1.6). 1598 Anello Oliva also referred to sickness on mountains caused by the thinness of the airs. Other Spanish chroniclers such as Alonso de Ovalle made similar statements. 1604 English translation of Acosta's book The Natural/ and Moral/ Historie of the East and West Indies. 1620 Francis Bacon referred to the belief by the ancients of the rarity of the air on the summit of Mt. Olympus, and the fact that the air was not dense enough for respiration. 1628 William Harvey described the circulation of the blood in De Motu Cordis. 1638 Galileo discusses the resistance of a vacuum. 401 402 HIGH LIFE 1644 Torricelli (Fig. 1.11) invents the mercury barometer and recognizes that the mercury is supported by the weight of the atmosphere (Fig.
    [Show full text]
  • Jerzy Kukuczka
    Jerzy Kukuczka Z l ' A TIZENNÉGY NYOLCEZRES meghódítása * ‘ ' 4 má 1 » Ü h te - CORBIS Függőleges világom Jerzy Kukuczka olyan farkasétvágyat érzett a világ legmagasabb hegyei iránt, hogy mindössze nyolc év leforgása alatt sikerült meghódítania a Föld mind a tizen­ négy nyolcezer méternél magasabb hegycsúcsát. Teljesítményét még kiemelke­ dőbbé teszi az a mód, ahogyan ezeket a hegyeket megmászta, valamint azok a ne­ hézségek, melyeket az expedíciók megszervezésének érdekében le kellett küzdenie. Első nyolcezresétől, a Lhocétól eltekintve, az összes többi csúcsra vagy új útvo­ nalon jutott fel, vagy pedig télen - elsőként - hódította meg a hegyet; a Cső Oju esetében mindkettő igaz. Ezért aztán a Lhoce akkor még megmászatlan déli fala lett Kukuczka számára az a kihívás, mely megkérdőjelezhetetlenné tette volna ered­ ményeinek hosszú láncolatát. Először 1985-ben tett kísérletet a csúcs meghódítá­ sára, ezen az új útvonalon. 1989-ben azonban - tíz évvel azután, hogy a normál útvonalon, az Északnyugati-falon megmászta a hegyet - életét vesztette, amikor le­ zuhant a magasból a Déli-falról. Halálával véget ért Lengyelország és a világ egyik legerősebb, leginnovatívabb és legmegnyerőbb hegymászó egyéniségének életút­ ja. De mielőtt a Lhocéra indult volna, jerzy Kukuczka megírta emlékiratait. A Függőleges világom egy csendes sziléziai családos ember története, aki ugyan­ akkor céltudatos tervkovács is volt, és aki tojástáncot járt a lengyelországi, pakisz­ táni és nepáli bürokrácia útvesztőiben, aki gyárkéményeket festett, miközben a Lho- céról álmodozott, és akinek az esetek túlnyomó többségében zsonglőrködnie kel­ lett a szűkös valutakerettel, a szegényes élelmiszerkészlettel és a gyenge minőségű felszereléssel, csak azért, hogy elérje mindössze azt a kiinduló pontot, melyet nyu­ gati hegymászók magától értetődőnek tekinthettek.
    [Show full text]
  • Der Magische Gipfel Vor 50 Jahren Bezwangen Der Neuseeländer Edmund Hillary Und Der Sherpa Tensing Norgay Als Erste Den Mount Everest
    Titel Der magische Gipfel Vor 50 Jahren bezwangen der Neuseeländer Edmund Hillary und der Sherpa Tensing Norgay als Erste den Mount Everest. Seither versuchen sich Tausende Hobby-Kraxler am höchsten Berg der Erde – das Abenteuer bezahlen viele mit dem Leben. er Spuk beginnt abends zwischen tönt das leise Heulen des Windes und den weiß, dass die Musik des Everest nichts acht und neun, wenn die Sonne hellen Singsang der Sherpas. Gelegentlich Gutes verheißt: Im Eisbruch werden dann Dlängst untergegangen ist über dem rollen oberhalb des Gletschers Lawinen Pfade verschüttet, über die Bergsteiger sich Zeltdorf am Fuß des Mount Everest. Das dumpf donnernd talwärts, und ab und an ihren Weg nach oben bahnen müssen. schneeweiße Monstrum knirscht, knackt ist ein Krachen zu hören, als würden Ge- Vor drei Jahren war Brand schon einmal und poltert, als würde es erwachen. Die bäude einstürzen. Dann haben mächtige hier; damals irrte er auf der tibetischen Bergsteiger und ihre Träger aus dem Volk Séracs, haushohe Eisblöcke, ihren Halt ver- Nordseite zwei Tage orientierungslos im der Sherpas kriechen im 5400 Meter hoch loren und sind zur Seite gekippt. Schneesturm umher. Die Hand war nicht gelegenen Basislager noch tiefer in ihre Gebannt lauscht Roland Brand, 51, in mehr vor Augen zu sehen, „Whiteout“ Schlafsäcke. Die Temperatur ist auf 15 seinem Zelt dem Rumpeln des höchsten nennt sich das Phänomen. Der Schnee war Grad minus abgesackt. Berges der Welt. „Das ist die Musik des zu Eisgranulat erstarrt, und die pfeifenden Der unheimliche Lärm stammt aus dem Everest“, sagt der Bergsteiger aus dem Böen peitschten das Eis so hart auf Brands Eisbruch, einer Gletscherschlucht, die an fränkischen Uffenheim; er kennt die Körper, „dass ich da wie in einem Sand- das nepalesische Basislager grenzt.
    [Show full text]
  • La Montagna È Femmina • Lino Galliani
    ALPINISMO AL FEMMINILE indice LA MONTAGNA È FEMMINA Pag. 6 Marie Paradis , Monte Bianco nel 1808 - (1778 - 1839):c hissà cosa pensava Marie Paradis, cameriera in una locanda di Chamonix, quando accettò di seguire un gruppetto di guide capitanate da Jacques Balmat sul Monte Bianco….. Pag. 9 Henriette d'Angeville , Monte Bianco nel 1838 - (1794 - ????): n ell'estate 1838 una nobildonna francese di 44 anni, colta e indipendente, decide di scalare il Monte Bianco Pag. 9 Lucy Walker , Cervino nel 1871 , (1835 - 1916): è stata un'alpinista britannica, la prima donna a salire sul Cervino. Ha cominciato a salire in montagna nel 1858, quando il suo medico le raccomandò le camminate per combattere i reumatismi Pag.10 Meta Claudia Brevoort, Jingfrau – prima salita invernale nel 1871 - (1825 - 1876 ) Pag.10 Annie Smith-Peck , terza donna sul Cervino nel1894 (1850 – 1935) Pag.11 Irene Pigatti , collezionista di prime ascensioni (1859 –1937) Pag.12 Beatrice Tomasson - Parete sud di punta Penia (Marmolada con bufera)(1859 – 1947) Pag. 12 Gertrude Margaret Lowthian Bell, Agente segreto britannico , madre inglese dell’Iraq, per i beduini: regina del deserto, 53 ore nella bufera sul Finsteraarhorn, nel 1915 viene nominata ufficiale (1868 -1926) è stata un'archeologa, politica e scrittrice. Pag.13 Fanny Bullock Workman , prima alpinista professionista - raggiunge i 7.000 m del Pinnacle Peak (1859 -1925) Pag.16 Marie Félicie Elizabeth Marvingt , DONNA DAVVERO INCREDIDILE ED UNICA !!!! Pag.17 (1875 -1963), è stata atleta, aviatrice e giornalista, ha vinto numerosi premi per i suoi successi sportivi in molte discipline, fra le quali: nuoto, ciclismo, sport invernali, volo con mongolfiera, volo tradizionale, equitazione, ginnastica, tiro a segno e scherma.
    [Show full text]
  • Tätigkeitsbericht 2016 Standortagentur Tirol
    www.standort-tirol.at Tätigkeitsbericht 2016 Standortagentur Tirol Gemeinsam Steile Digitale auf Augenhöhe Durchstarter Grenzüberschreitung Das Start-up 2PCS Solutions Die Start-up-Szene Tirols Zum Ansiedeln schön: kooperiert mit Exceet Electronics sollte man sich merken Die IT entdeckt den Standort Tirol www.standort-tirol.at 3 Inhalt Inhalt Digitale Grenzüberschreiter COWO Tirol – Arbeit als Gipfelerlebnis Tiroler Durchstarter Warum Tirol für IT-Ansiedler so reizvoll Start-ups, EPUs und etablierte Single Use Support, Powunity und ist, zeigen Speed U Up, Serenissima Unternehmen nutzten den Patscherkofel als Fab Atelier sind drei Tiroler Start-ups, Informatica und Cheers.House. höchstgelegenen Coworking Space der Alpen. die man sich merken sollte. Inhalt 16 22 24 Im Dienste der Tiroler Unternehmen Clusterservices Vorwort LRin Patrizia Zoller-Frischauf Lückenschließer Neue Geschäftsmodelle & Branchentrends 04 beschäftigen Tirols Betriebe, die Cluster der Standortagentur reagieren mit neuen Services – wie, erklärt Stefan Wolf im Interview. Ruheort für digitale Nomaden 30 Standortagentur-Geschäftsführer Harald Gohm über das Stärkefeld Auf Augenhöhe Sporttechnologie, den COWO Tirol und Das Start-up 2PCS Solutions kooperiert mit Exceet Electronics, Ergebnis ist eine das Potenzial alpiner Coworking Spaces Sicherheitsuhr made in Tyrol. für den Standort. 34 06 Ferne Welten Mobilitätsprogramme wie Erasmus+ Förderungen eröffnen Tirols Jugend für ihre Praktika die gesamte EU. Perfektes Holzgas Hinter der Syncraft- Anlage der IKB 38 stecken eine lange
    [Show full text]
  • ASIAN ALPINE E-NEWS Issue No 62. March 2020
    ASIAN ALPINE E-NEWS Issue No 62. March 2020 Meher H. Mehta highly appreciated for contribution to the Himalayan Club C0NTENTS Sanjaa Zaya, President of Club Alpine Mongolia International Women’s Day-8 March 2020 Page 2~5 List of women who climbed Mt. Everest Page 6~24 This list below Page 25~26 1 International Women’s Day-8 March 2020 Happy Women’s Day! Thank you for being the woman you are. I could not imagine the World without you ! International Women’s Day is a global day celebrating the social, economic, cultural and political achievements of women. Women are amazing . She can put a smile on her face, act like everything is fine. When in reality, the world is on her shoulder and her life is slipping through the cracks of her fingers. Golden age climbers 19-th century Queens of the climbers [1808-2018] Women in mountaineering living with purpose and fighting for everything in order to reach their goals, overcoming high mountains with their great strengths, willpower and their mindset are not superiorly created technology. The height of the mountain, crossing roadblocks and bearing freight and the breathe air, the snowstorm, the strong winds as well as natural barriers are the same things to everyone going/climbing to the top. “The golden age climbers” , “Queens of the climbers” starting their stories in 1808 are being admired, honored and remembered with their successes in the world by generation to generation. A story of the peak of the continent who left their line in all the earths elevation becoming representatives of voice of women, their dreams and heroics of scientist-researchers, writers, and social actors, and gender equity activists of the 18-19 centuries is great.
    [Show full text]
  • Uniwersytet Śląski W Katowicach Wydział Nauk
    UNIWERSYTET ŚLĄSKI W KATOWICACH WYDZIAŁ NAUK SPOŁECZNYCH EWA MAZUR NR ALBUMU: 294077 WYPRAWY W HIMALAJE ORGANIZOWANE PRZEZ KLUB WYSOKOGÓRSKI GLIWICE W LATACH 1979 –1989 PRACA LICENCJACKA PROMOTOR DR BARBARA KALINOWSKA - WÓJCIK KATOWICE 2016 Słowa kluczowe: Himalaje, alpinizm, góry, wspinaczka, Gliwice Oświadczenie autora pracy Ja, ni żej podpisana: imi ę (imiona) i nazwisko: Ewa Mazur autor pracy dyplomowej pt. Wyprawy w Himalaje organizowane przez Klub Wysokogórski Gliwice w latach 1979 –1989. Numer albumu: 294077 Studentka Wydziału Nauk Społecznych Uniwersytetu Śląskiego w Katowicach kierunku studiów: Historia Specjalno ści: nauczycielskiej Oświadczam, że ww. praca dyplomowa: • została przygotowana przeze mnie samodzielnie 1, • nie narusza praw autorskich w rozumieniu ustawy z dnia 4 lutego 1994 r. o prawie autorskim i prawach pokrewnych (tekst jednolity Dz. U. z 2006 r. Nr 90, poz. 631, z późn. zm.) oraz dóbr osobistych chronionych prawem cywilnym, • nie zawiera danych i informacji, które uzyskałam w sposób niedozwolony, • nie by ła podstaw ą nadania dyplomu uczelni wy ższej lub tytu łu zawodowego ani mnie, ani innej osobie. Oświadczam równie ż, że tre ść pracy dyplomowej zamieszczonej przeze mnie w Archiwum Prac Dyplomowych jest identyczna z tre ści ą zawart ą w wydrukowanej wersji pracy. Jestem świadomy/-a odpowiedzialno ści karnej za złożenie fałszywego oświadczenia. …………………………………… …………………………………. Data Podpis autora pracy 1 uwzględniając merytoryczny wkład promotora (w ramach prowadzonego seminarium dyplomowego) Spis tre ści Wst
    [Show full text]
  • 25 Years of Winter in the Himalaya Translated from the Polish by Ian Firla Picture Research by Ingeborga Doubrawa-Cochlin
    ANDRZEJ ZAWADA 25 Years of Winter in the Himalaya Translated from the Polish by Ian Firla Picture research by Ingeborga Doubrawa-Cochlin (Plates 4, 23-25) t had to happen, sooner or later, even in the Hima1aya. After all, it I had happened in the Tatras, the Alps and the Caucasus. Climbers began trying to scale peaks in the toughest conditions that mountains had to offer. That meant climbing in the winter. This was the next logical step for the international climbing community, a raising of the stakes now that climbing on the established routes during the summer could no longer be classified as a sporting achievement. But the highest peaks in the worIa - the Hima1aya, the Karakoram and the Hindu Kush - always merited respect and seemed difficult enough in the relatively mild spring and autumn climbing seasons. Why was it that Polish climbers started scaling the world's highest peaks in winter? Perhaps because in the 1950s and 1960s, when the virgin 8000­ metre peaks were being conquered - and Poland was suffering from the harsh realities of the Soviet system - we did not even get a chance to write our nation's name into the record books as the first to conquer one of the giants. Or perhaps it was because there are no glaciers in our Tatra mountains, so that in order to approximate to Alpine conditions, we have to climb in winter. Hence, Polish climbers were accustomed to freezing temperatures and to the snow being blown about by hurricane-force winds because, in the Tatras, the winters can be long and harsh.
    [Show full text]
  • Success and Death on Mount Everest
    S UCCESS AND D EATH ON M OUNT E VEREST How the main routes and seasons compare. BY RAYMOND B. HUEY AND RICHARD SALISBURY If you’re going to climb Mt. Everest, you’ll first need to choose a season and a route. Until now, your choices would have been guided by an avalanche of books and reports that chronicle the conditions, hazards, and histories of the various seasons and routes. Even so, you’d have had to make choices without answers to vital questions. Questions like: Which route has the highest success rate? Which route has the highest death rate? Do success or death rates differ between spring and fall? Have success rates improved (or have death rates declined) in recent years? These questions can now be answered. The necessary data were graciously supplied by Miss Elizabeth Hawley. Starting with the American Everest Expedition in 1963, she has exten- sively interviewed nearly every mountaineering team passing through Katmandu (see her extensive reports in the Nepal section of this AAJ, and in nearly every AAJ for the last 40 years!). Richard Salisbury has transcribed her detailed records into an extensive computer database, which will soon be published by the American Alpine Club and The Mountaineers Books. We have now mined those data to help mountaineers make informed decisions when planning a climb of Everest, as well as to describe some fascinating historical trends in Everest climbing. To better understand the recent statistics, let’s quickly review the history of climbing on Everest. The earliest expeditions (British, 1920s) approached Everest from the north (Tibet).
    [Show full text]
  • List of Women Who Climbed Mt Everest {16-MAY-1975 -28 May 2019}
    List of women who climbed Mt Everest {16-MAY-1975 -28 May 2019} № № Name Nationality Ag Date Route Occupation e 1 38 Ms. Junko Tabei Japan 35 16-May-75 S Col Housewife 2 44 Ms. Phantog (Phandu, Pando) China 36 27-May-75 N Col 3 76 Ms. Wanda Rutkiewicz Poland 35 16-Oct-78 S Col Electronics engineer 4 96 Ms. Hannelore Schmatz W Germany 39 2-Oct-79 S Col Housewife 5 156 Ms. Bachendri Pal India 29 23-May-84 S Col Teacher, physical education 6 188 Ms. Sharon Wood Canada 29 20-May-86 W Rid Alpinist & instructor 7 220 Ms. Stacy Allison USA 29 29-Sep-88 S Col Builder 8 227 Ms. Peggy Luce USA 29 2-Oct-88 S Col Bicycle messenger 9 234 Ms. Lydia Margaret Bakewell (1/6) New Zealand 27 14-Oct-88 S Col Alpine guide 10 267 Ms. Guisang (Kuisang) (1/2) China 32 9-May-90 N Col Professional alpinist 11 272 Ms. Ekaterina Ivanova USSR 27 10-May-90 N Col 12 298 Ms. Christine Janin France 33 5-Oct-90 S Col Physician 13 313 Ms. Marija Stremfelj Yugoslavia 33 7-Oct-90 S Col Geology teacher 14 317 Ms. Catherine J. Gibson USA 35 7-Oct-90 S Col Financial executive 15 359 Ms. Santosh Yadav (1/2) India 24 12-May-92 S Col ITBP inspector 16 361 Ms. Ingrid M. Baeyens Belgium 36 12-May-92 S Col Physiotherapist 17 429 Ms. Pasang Lhamu Sherpa (Surke) Nepal 30 22-Apr-93 S Col Housewife 18 438 Ms.
    [Show full text]