Odstraszanie Militarne Z XX Wieku. Polska
Total Page:16
File Type:pdf, Size:1020Kb
Odstraszanie militarne w XXI wieku Polska – NATO – Rosja Odstraszanie militarne w XXI wieku Polska – NATO – Rosja Rafał Kopeć, Przemysław Mazur Kraków 2017 Copyright ® by Rafał Kopeć, Przemysław Mazur Recenzenci: dr hab. Jerzy Świeca prof. Wyższej Szkoły Bezpieczeństwa z siedzibą w Poznaniu dr hab. Adam Hołub prof. Wyższej Szkoły Policji w Szczytnie Projekt graficzny okładki i skład komputerowy: Agnieszka Gontarz Wydawca: Uniwersytet Pedagogiczny im. Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie ul. Podchorążych 2, 30-084 Kraków Druk: Zespół Poligraficzny Uniwersytetu Pedagogicznego w Krakowie ul. Podchorążych 2, 30-084 Kraków Publikacja sfinansowana ze środków Uniwersytetu Pedagogicznego im. Komisji Edukacji Narodowej w Krakowie. All rights reserved. Wszystkie prawa zastrzeżone. Żadna część tej publikacji nie może być powielana ani rozpowszechniana za pomocą urządzeń elektronicznych, mechanicznych, kopiujących, nagrywających i innych bez pisemnej zgody posiadacza praw autorskich. ISBN 978-83-8084-090-4 Rafał Kopeć Przemysław Mazur Odstraszanie militarne w XXI wieku Polska – NATO – Rosja Kraków 2017 Spis treści 7 Uwagi wstępne. Czy grozi nam wojna? 13 I Odstraszanie – istota i charakterystyka 13 Kilka słów o strategii 14 Odstraszanie – istota pojęcia 18 Odstraszanie a inne formy działania 19 Warunki skutecznego odstraszania 24 Cena zwycięstwa 27 Przyczyny wojen 30 Komunikacja w odstraszaniu 32 Racjonalność i nieracjonalność 36 Szkoły odstraszania 38 Rodzaje odstraszania 41 Eskalacja 44 Odstraszanie konwencjonalne 45 Czy tylko odstraszanie? Tabu a wojna 49 II Definiowanie zagrożeń 49 Pojęcie bezpieczeństwa 50 Główne problemy bezpieczeństwa w polskich dokumentach strategicznych 57 Realność zakładanych zagrożeń 63 III Geopolityczne wyzwania dla bezpieczeństwa Polski 63 Pojęcie geopolityki 64 Europa Środkowa – sworzeń geopolityczny 67 Karpacki punkt zapalny 72 Przesmyk suwalski i koncepcja sojuszu bałtyckiego 80 Międzymorze i Trójmorze 89 Śródmorze (?) 101 IV Odstraszanie konwencjonalne 101 Koncepcja „Polskich kłów” 104 Z powietrza, lądu … 108 … i morza, czyli boomery w wersji mini 112 Dobór celów 114 Zdolności antydostępowe, czyli odstraszanie przez odmowę 117 Antybalistyczna linia Maginota 120 Obrona przeciwlotnicza w cieniu 122 Wnioski, czyli kluczowa rola systemu 125 V Odstraszanie nuklearne 125 Ku Polsce atomowej 126 Czym jest nuclear sharing? 129 Tymczasem w Rosji … 131 Polska a nuklearny wymiar NATO 133 Dwa warianty 136 Wnioski, czyli rachunek strategiczny 139 VI Obrona terytorialna 139 Teoria obrony terytorialnej 142 Obrona terytorialna w Polsce – od Piasta do Lecha 145 Kontrowersje wokół OT w Polsce 149 Wnioski końcowe 151 Bibliografia 7 Uwagi wstępne. Czy grozi nam wojna? Czy Polsce grozi agresja militarna? Do zadania takiego pytania w sposób oczywisty prowokuje konflikt ukraińsko-rosyjski. Podważył on paradygmat zakładający, że konflikt zbrojny w sąsiedztwie Polski jest mało prawdopo- dobny, wręcz niemożliwy w poddającej się analizie perspektywie czasowej. Coraz bardziej otwarcie mówi się o „nowej zimnej wojnie”. Niektórzy komentatorzy, politycy i wojskowi idą nawet dalej i ostrzegają przed prze- rodzeniem się wojny zimnej w gorącą. Przykładem może być szef Komitetu Wojskowego NATO Petr Pavel dostrzegający w ćwiczeniach Zapad 2017 „poważne przygotowanie do wielkiej wojny”. Trudno więc nie zapytać: czy mamy się czego bać, a jeśli tak, to czy możemy zapobiec najgorszemu? Niniejsza książka powstała w takiej właśnie atmosferze. Stanowi ona odbicie uwarunkowań i obaw połowy 2017 roku. Obrazowo ująć można, że książka powstawała wraz z rosyjskimi przygotowaniami do manewrów Zapad 2017. Staraliśmy się jednak przedrzeć przez zasłonę lęków i fobii, i przeanalizować interesującą nas materię bez emocji, nie ulegając jednak przy tym ułudzie naiwnego pacyfizmu. Niech nie będzie zaskoczeniem, gdy przyznamy, że nie postrzegamy agresji militarnej jako pierwszoplanowego zagrożenia dla Polski ani w krótkotermi- nowej, ani w średnioterminowej (kilkunastu lat) perspektywie. Wiele innych zjawisk wzbudza nasze obawy. Następstwa kryzysu na Bliskim Wschodzie, załamanie się procesu integracji europejskiej, transakcyjny charakter amery- kańskiej polityki bezpieczeństwa, szerzące się na Starym Kontynencie wpływy radykalnego islamu, poparte arabskimi petrodolarami, zagrożenia demogra- ficzne o różnym charakterze, perspektywa załamania gospodarki i systemu świadczeń społecznych – jeśli mówimy o zagrożeniach dla funkcjonowania i rozwoju kraju, to widzimy je przede wszystkim w kontekście tych zjawisk. 8 Odstraszanie militarne w XXI wieku. Polska – NATO – Rosja Zagrożeń o charakterze czysto militarnym nie można jednak całkowi- cie wykluczyć. Prognozowanie w dziedzinie bezpieczeństwa, zwłaszcza w dłuższej perspektywie, niejednokrotnie bowiem okazywało się zajęciem jałowym. Jedynym krajem, który może nam zagrozić militarnie, jest Fede- racja Rosyjska. Pozostali sąsiedzi są albo związani z nami sojuszem, albo zbyt słabi (Białoruś), albo też pogrążeni we własnych problemach (Ukraina). Potencjalne zagrożenie ze strony Rosji trzeba jednak umieścić w kontekście globalnym. Jasno trzeba powiedzieć, że Polska jest krajem peryferyjnym. Co więcej, Europa nie jest już geopolitycznym centrum świata, lecz spadła do roli zaścianka. Nie powoduje to bynajmniej, że nasz rejon został auto- matycznie „zaszczepiony” na chorobę wojny, które wszakże bardzo często wybuchają na peryferiach. Chodzi o to, że dla głównych graczy geopolitycz- nych znaczenie obszaru zajmowanego przez nasze państwo jest poślednie. Mówiąc o głównych graczach geopolitycznych, przywiązujących co najwyżej umiarkowaną uwagę do Polski, mamy na myśli przede wszystkim trójkąt: Chiny (co oczywiste), Stany Zjednoczone (co może być bolesne dla apolo- getów bezwarunkowego sojuszu z tym krajem), a w pewnym stopniu także Rosję (co jest być może zaskakujące). Jeśli gdzieś toczy się nowa zimna wojna, to na linii Waszyngton-Pekin, a punktem zapalnym staje się rejon Morza Południowochińskiego. Rosja jest w tej grze przedmiotem, a nie podmiotem, choć ona sama nie chce tego faktu zaakceptować i stara się grać o wyższe stawki niż sugerowałby to jej potencjał. Jest to bowiem kraj co prawda ogromny obszarowo i będący mocarstwem militarnym, ale liczba ludności poniżej 150 mln osób i nomi- nalny produkt krajowy brutto na poziomie Hiszpanii (a wyraźnie mniej niż np. Francja czy Włochy) spychają go do drugiej ligi. Fakt, że Rosja w owej geopolitycznej grze odnosi – co trzeba obiektywnie przyznać – spore sukcesy, jest przede wszystkim zasługą bardzo sprawnej dyplomacji, realizującej konsekwentnie wytyczone cele. Zarówno USA, jak i Chiny, będą się jednak starały Rosję wykorzystać, a przede wszystkim nie dopuścić, by zbyt blisko sprzymierzyła się ona z rywalem. Polska jest pionkiem w tej geopolitycznej grze. Przede wszystkim jest pionkiem w rękach geopolityki amerykańskiej, i z tego powodu (w zasadzie tylko z tego) ma ona dla Rosji pewne – choć jak wspomniano, nie kluczowe – znaczenie. Konflikt polsko-rosyjski ma bowiem wymiar czysto polityczny. Nie ma między naszymi krajami sporów terytorialnych, etnicznych, ideologicznych czy religijnych. Nie ma też zasadniczego konfliktu ekonomicznego, a kwestie Uwagi wstępne. Czy grozi nam wojna? 9 gospodarcze służą ewentualnie jako narzędzie polityki. Konflikt jest zatem czysto polityczny, ale toczy się w kilku wymiarach: • Zaszłości historycznych, zwłaszcza polskiej pamięci o agresji z lat 1920, 1939 oraz okresie zależności w okresie PRL; • Użyteczności wizerunku wroga w polityce wewnętrznej, zarówno w Polsce, jak i w Rosji. W tym drugim przypadku Polska jest fragmen- tem większej całości (agresywnego Zachodu) w ramach geopolitycznej układanki. Dla Rosji symbol wroga i budowana wokół niego narracja są tym bardziej ważne, iż służą kompensacji największej słabości Ro- sji we współczesnym świecie, czyli ogromnego deficytu w zakresie soft-power. Rosji niezmiernie trudno jest dobrowolnie wciągać inne państwa w orbitę swoich wpływów poprzez stworzenie atrakcyjnego własnego wizerunku. • Konieczności zachowania państwa o charakterze imperialnym, bę- dącego naczelnym imperatywem rosyjskiej polityki. Wizja Zachodu i NATO, które po pierwsze zagrażają rosyjskiej pozycji jako gracza globalnego, zdolnego do kształtowania sytuacji w wielu regionach świata, a po drugie niebezpiecznie zbliżającego się już nie tyle do granic Rosji, ale do żywotnych obszarów państwa, to nie tylko obraz stworzony na użytek wewnętrznej propagandy. To obraz postrzegania sytuacji międzynarodowej przez rosyjskie kierownictwo, który w spo- sób realny, a nie tylko propagandowy, stymuluje posunięcia na polu politycznym i militarnym. Konflikt zbrojny z Rosją, mimo ewidentnie chłodnych stosunków mię- dzy naszymi krajami, pozostaje w obecnej sytuacji raczej hipotetyczny. Nie znaczy to jednak, że nie powinien być przedmiotem analizy i nie na- leży budować zdolności, by mu w przyszłości zapobiec. Oczywiście jest to pokłosie rosyjskiej interwencji na Ukrainie, choć miała ona charakter ograniczony. Trudno również abstrahować od dynamicznie realizowanych reform rosyjskiego potencjału militarnego, nie tylko na polu modernizacji technicznej, ale przede wszystkich gruntownej przebudowy systemu jako całości, w kierunku większej jego sprawności, elastyczności i gotowości. Rosja ma znaczącą przewagę we wszystkich kluczowych systemach uzbrojenia (ilościową, a w wielu obszarach także jakościową). Co prawda ewentualna operacja przeciwko Polsce wymagałaby znaczącej mobilizacji sił 10 Odstraszanie militarne w XXI wieku. Polska – NATO – Rosja i środków,