Sprawozdania Z Posiedzeń Komisji Historji Sztuki

Total Page:16

File Type:pdf, Size:1020Kb

Sprawozdania Z Posiedzeń Komisji Historji Sztuki SPRAWOZDANIA Z POSIEDZEŃ KOMISJI HISTORJI SZTUKI za czas od i stycznia 1914 do 31 grudnia 1921. Posiedzenie z dnia 22 stycznia 1914. Dr. Tadeusz Szydłowski przedstawił drugą część swej rozprawy p. t.: O restauracji ołtarza Marjackiego w latach 1866—Jo. Rozprawę tą, powiększoną i przerobioną, zamieszczamy w niniejszym tomie »Prac Komisji« p. t.: O Wita Stwosza ołtarzu Marjackirn i jego pierwotnym wyglądzie ]). Następnie Dr. Stanisław Ś wierz odczytał komunikat p. t.: Nieznane zabytki ze skarbca koronnego na Wawelu w Muzeum ks. Czartoryskich. Zabytki te dostały się do Muzeum — a raczej jeszcze do Świątyni Sybilli w Puławach — częścią przez Tad. Czackiego, który je zabrał jako ostatni lustrator skarbca w r. 1792, częścią pozyskane zostały przez ks. Izabellę z Flemingów Czartoryską w Krakowie, już po zaięciu Kra­ kowa przez Austrjaków. Zabytki były różnego rodzaju. W referacie, który jest pierwszą częścią obszerniejszej pracy, opisał prelegent przedmioty należące do działu broni i przedstawił foto- grafje tych, które się odszukać dały, mianowicie: buzdyganu z końca XV wieku w kształcie t. zw. regimentu, drugiego buzdyganu z XVI wieku, jako odznaki z herbami państwa noszonej przed królem, średniowiecznego koncerza, brzeszczota poświęcanego miecza, przysłanego przez Grze­ gorza XIII Stefanowi Batoremu i renesansowej partyzany, jako odznaki gwardji na dworze Ja­ giellonów. Podawszy następnie wiadomość o znajdujących się w Świątyni Sybilli trzech zbrojach ze skarbca koronnego, opisał pośrednio łączący się ze skarbcem zabytek, t. zw. szpadę Zyg­ munta Augusta, rzekomo wziętą ze skarbca przez króla Stanisława Augusta, a ofiarowaną do Świątyni Sybilli przez ks. Józefa Poniatowskiego. Mniej lub więcej dokładne opisy tych przed­ miotów mieszczą się w inwentarzach skarbca koronnego z wieku XVII i XVIII. Przewodniczącym Komisji na r. 1914 wybrano Dra St. Tomkowicza, zastępcą przewodni­ czącego Prof. Dra J. hr. Mycielskiego. Posiedzenie z dnia 19 lutego 1914- Ks. Kan. Józef Rokoszny przedstawił referat p. t.: Średniowieczne freski w katedrze sandomierskiej, ogłoszony w IX tomie »Sprawozdań Komisji«. P. Leonard Lepszy przedłożył referat p. t.: O niedawno odkrytej koronie, ofiarowanej do skarbca Katedry na Wawelu. Koronę, hełm i włócznię wykopano przed trzema laty z pod starej lipy w pewnej miejscowości Królestwa Polskiego. Znaleziony skarb złożono w obecności ks. biskupa Anatola *) Druk pracy Dra Szydłowskiego ułatwiło życzliwe stanowisko Wydziału Towarzystwa Miłośników historji i zabytków Krakowa, który udzielił Komisji bezinteresownie ośmiu klisz ilustracyjnych, u/.ytych już przy pracy Dra F. Kopery p t.: Wit Stwosz w Krakowie. (Rocznik krakowski t. X Kraków, 1907' i zezwolił na reprodu­ kowanie kilku zdjęć fotograficznych z Albumu ołtarza Marjackiego, sporządzonego staraniem Towarzystwa. Za tę pomoc, tak ważną w dzisiejszych trudnych wydawniczych warunkach składają tak autor pracy, jak i Redakcja »Prac Komisji historji sztuki« Wydziałowi Tow. Miłośników gorące podziękowanie. (Pr*yp. Red.) 21* II SPRAWOZDANIA Z POSIEDZEŃ Nowaka, oraz zaproszonych świadków i rzeczoznawców, w skarbcu katedry krakowskiej na Wa­ welu. Kilkudziesięcioletnia lipa zdaje się nam wskazywać, że ukrycie skarbu w ziemi nastąpiło w pierwszej połowie XIX wieku. Ze względu na zastrzeżoną dyskrecję co do bliższych okoliczności znalezienia przedmiotów wypada na razie poprzestać na krótkim opisie i zwięzłej tymczasowej relacji z przedwstępnego badania znaleziska1). Wszystkie trzy przedmioty przedstawiają w ogól­ nej formie typ zabytków XIV wieku. Hełm rycerski z nosalem i włócznia sporządzone są z że­ laza, rdzą obecnie przetrawionego i oblepionego ziemią. Korona, ten najciekawszy przedmiot skarbu, jest z blachy mosiężnej z lekką domieszką srebra, cała pokryta jasną patyną zielonej śniedzi. W narysie na kamieniu probierczym metal korony błyszczy jak szczere złoto i taki blask musiała ona rzucać, kiedy zdobiła czoło królewskie. Obwód hełmu u czoła wynosi 65 cm, obwód korony 61 cm. Korona wewnątrz miała czapeczkę, jak świadczą dziurki do jej przycze­ pienia. Hełm z natury rzeczy musiał być wyścielony, by nie uciskał czaszki. Hełmu kształt jest skopcowaty, z wykrojem od strony twarzy, zbliżony formą do tej, jaką widzimy reprodukowaną w dziele W. Boeheima: Handbuch der Waffenkunde (Lipsk, 1890, str. 34) na rysunku hełmu z medjolańskiego zbioru Poldi-Pezzoli. Korona składa się z czterech kwiatonów lilji, z tak zwa­ nych zaponic, przegradzanych szpilami, których głowice rozwinięte są w mały trójliść, a drut przechodzi przez zawiasy ruchomych ogniw i łączy je z sobą. Na obręczy czołowej widzimy rozłożony w systemie osiowym kameryzunek z imitacji szmaragdów, szafirów, tudzież kryształów górnych. Większe kamienie są fasetowane, t. j. szlifowane z ukosa w tabliczki oraz owale, je­ den w piramidę. Drobne są kaboszonami. Ponieważ umiejętność szlifowania szlachetnych ka­ mieni w wielościany geometryczne uważa się powszechnie za powstałą w okresie Odrodzenia, zatem na tej podstawie należałoby powstanie korony przypisywać wiekowi XV. Skoro jednak wszystkie zresztą formy przedmiotów znaleziska przemawiają za epoką wcześniejszą, referent uważa za swój obowiązek zbadać, czy szlifowanie miękkich, t. zw. czeskich kamieni nie wyprze­ dziło sztuki szlifowania kamieni szlachetnych o wyższym stopniu twardości i dopiero na pod­ stawie wyniku badań nad szlifem kamieni będzie mógł przystąpić do określenia epoki i osoby właściciela korony, która zdaniem referenta należy do rodzaju koron homagjalnych. Posiedzenie z dnia 26 marca 1914. Prof. Dr. Jerzy hr. Mycielski przedłożył referat p. t.: Nieznane portrety Triciusa. Prelegent, przypomniawszy ważniejsze daty z życia Triciusa, okazał fotografję portretu, znajdującego się w auli Uniw. Jagiell., a przedstawiającego króla Jana Sobieskiego w szlacheckim stroju; obraz, na którym w kompozycji znać wpływy Rubensa, w technice zaś i kolorycie wpływy Jordaensa, jest podpisany: »J. Tricius pinxit Cracoviae 1667«. Że Tricius malował króla Jana III kilka razy, o tem posiadamy wzmianki archiwalne. Prelegent okazał również fotografję dwóch niedawno znalezionych portretów króla Jana III i królowej Marji Kazimiery (stanowiących dziś własność hr. B. Tyszkiewiczów w Czerwonym Dworze). Portret króla w fantastyczno-he- roicznym stroju, w płaszczu ze złotogłowiu, na tle krajobrazu o gorących żółto-czerwonych to­ nach Jordaensa, podpisany przez artystę datą 1676, jest zapewne malowany z natury. Portret królowej, w wspaniałym stroju z pięknie wykonanemi szczegółami, nie jest podpisany, jednak można twierdzić z pewnością, że wykonał go również Tricius. Portret królowej Marji Kazimiery — niewątpliwie autentyczny — zasługuje na szczególną uwagę z tego względu, że stanowi punkt oparcia do określenia autentyczności jej portretów innych, co do których dotąd zachodziły po­ ważne wątpliwości. Wreszcie prelegent przedkłada fotografję obrazu, nie pozostającego już w związku z Triciusem, przedstawiającego »Zwycięstwo pod Wiedniem«. Obraz, na którym znajdujemy na tle dobrze wykonanego krajobrazu portret króla Jana III, stanowi własność hr. M. Zamoyskiego w Warszawie. W dyskusji Dr. Fr. Klein wspomniał o portretach króla Jana III i królowej Marji Kazimiery, znajdujących się w t. zw. »Prałatówce« w Krakowie, które niegdyś prof. Mycielski przypisał Triciusowi. Dr. Nikodem Pajzderski przedłożył referat p. t.: O kościele pojezuickim w Poznaniu. Koścół trójnawowy, nieorjentowany, układu bazylikowego o prostem zakończeniu prezbi- terjum, jest wzniesiony na planie krzyża łacińskiego. Nawę środkową, prezbiterjum i nawę po­ przeczną nakrywa sklepienie beczkowe z lunetami na okna, nawy boczne — sklepienie krzy­ żowe. Nawy główna i boczne mają po cztery przęsła; prezbiterjum i nawy poprzeczne liczą po 0 Wobec zmiany politycznego położenia, która od czasu przedłożenia tego referatu zaszła w Polsce w na­ stępstwie światowej wojny, dziś już nie jest tajemnicy, ¿e korona znaleziona została w Sandomierzu, w ogrodzie Seminarjum duchownego, dawniej należącym do klasztoru pp. benedyktynek. (Przyp. Red). SPRAWOZDANIA Z POSIEDZEŃ III dwa przęsła. Filary są związane arkadami, zakreślonemi półłukiem. Na przecięciu naw jest skle­ pienie kopulaste o murowanych pendentywach i wypukłej czaszy, wykonanej z drzewa, po­ dobnie jak sklepienie nawy głównej. Potężne kolumny przy filarach nie pełnią żadnej funkcji konstrukcyjnej. Nad nawami bocznemi są empory. Na zewnątrz ozdobniejszą szatę architekto­ niczną posiadają tylko fasada frontowa i szczyty prezbiterjum oraz nawy poprzecznej. Budowlę rozpoczęto w r. 1651, wykończono w r. 1701, poświęcono w r. 1705. Plany na budowę dał O. Bartłomiej Wąsowski S. J., autor podręcznika budowlanego, wydanego w Poznaniu w r. 1678. Budową kierował do r. 1652 Tomasz Poncino, następnie brat Wojciech Przybyłkiewicz. Wew­ nątrz kościoła, bogata stiukowa dekoracja, wykonana pod kierunkiem Włocha Bianca, oraz po- lichromja, częściowo pędzla Dankwarta. Obrazy — »Wskrzeszenie Piotrowina« w ołtarzu głów­ nym, »Spisywanie reguł Jezuitów przez św. Ignacego« i »Komunja św. Stanisława Kostki« w oł­ tarzach bocznych — należy przypisać Szymonowi Czechowiczowi. Kollegjum złączone z kościo­ łem, trzypiętrowy gmach murowany, tworzący nieregularny czworobok, ukończono w pierwszej części w r. 1733, część drugą wraz z wieżą budowano w latach 1745—52, część trzecią ukoń­ czono w r. 1770. Po kasacie zakonu Jezuitów kollegjum przeistoczono na szkołę narodową z ra­ mienia Komisji Edukacyjnej: w r. 1820 gmach przeszedł w posiadanie rejencji pruskiej. Współpracownikami Komisji wybrano pp. Dra Stefana Komornickiego
Recommended publications
  • Adam Andrzej Witusik Z Przeszłości Handlowej Zamościa
    Adam Andrzej Witusik Z przeszłości handlowej Zamościa Rocznik Lubelski 31-32, 243-248 1989-1990 ADAM ANDRZEJ WITUSIK Z PRZESZŁOŚCI HANDLOWEJ ZAMOŚCIA Kanclerz wielki koronny Jan Zamoyski, zakładając w 1580 r. Zamość, starał się uczynić zeń poważny ośrodek wytwórczości rzemieślniczej, a przede wszystkim handlu, który liczyłby się nie tylko w najbliższej oko­ licy, lecz także w Rzeczypospolitej i krajach sąsiednich h W tym celu podjął wiele przedsięwzięć. Jednym z nich była szeroka propaganda inwestycji miejskiej wśród mieszczaństwa polskiego. Inną niezwykle ważną kwestię stanowiło pozwo­ lenie na osiedlanie się w Zamościu cudzoziemców. I tak, dokumentem z 30 kwietnia 1585 r. zezwolił kanclerz na osadzanie się Ormian, niecałe trzy lata później — Żydów sefardyjskich (dokument z 26 lutego 1588 r.) i wreszcie Greków (dokument z 10 stycznia 1589 r.)1 2. Przybywli więc do nowo powstającego miasta — obok Polaków i Rusinów — handlowni Or­ mianie, przedsiębiorczy Żydzi, a także Grecy, Niemcy, Węgrzy, Anglicy, Szkoci. Kupiec lwowski Mosze de Mosze Kohen, pisząc pod koniec XVI w. w liście do brata o swym zamiarze przeniesienia się ze Lwowa do Za­ mościa, stwierdził wprost: miasto to jest „barzo lepsze aniżeli Lwów, albo­ wiem jest pośród Królestwa i jest w pięknym położeniu i cztery mile od portu (w Krasnymstawie nad Wieprzem), który bieży do Warszawy i do Gdańska, i miejsca tu dostać można na budowanie domów i pola do tego dostatek darmo” 3. Kanclerz postarał się również o zapewnienie Zamościowi przywilejów gwarantujących szybki rozwój handlu. Miasto otrzymało w dokumencie lokacyjnym z 10 kwietnia 1580 r., co następnie potwierdził król Stefan Batory (dwoma oddzielnymi przywilejami: z 12 czerwca 1580 i 28 lutego 1585 r.), targ tygodniowy w środę i trzy doroczne jarmarki: zimowy („zwłaszcza dla ryb stawnych”), zaczynający się 25 stycznia, wiosenno- -letni na przełomie czerwca i lipca oraz jesienny, rozpoczynający się 7 października.
    [Show full text]
  • Krzysztof Stopka Ormianie W Polsce Dawnej I Dzisiejszej
    B 215378 I B 215378 Krzysztof Stopka Ormianie w Polsce dawnej i dzisiejszej Księgarnia Akademicka Kraków 2000 Ormianie w Polsce daw n ej i dzisiejszej Krzysztof Stopka Ormianie w Polsce dawnej i dzisiejszej Biblioteka Jagiellońska 1000382226 1000382226 Księgarnia Akademicka / K raków 2000 © Copy, .ght by Krzysztof Stopka, Kraków 2000 Konsultacja naukowa dr hab. Andrzej Pisowicz Wydanie publikacji dofinansowane przez Instytut Historii i Wydział Historyczny Uniwersytetu Jagiellońskiego oraz Fundację im. Stefana Batorego Redaktor EWA BEDNAkSKA-GRYNIEWICZ Korekta • KRYSTYNA DULIŃSKA Projekt okładki oraz układu typograficznego TOMASZ ZACHARSKI Skład, łamanie i druk WYDAWNICTWO NAUKOWE DWN Reprodukcje fotografii ELŻBIETA ORMAN ISBN 83-7188-325-0 KSIĘGARNIA AKADEMICKA sp z o.o. ul. św. Anny 6, 31-008 Kraków tel./fax (0-12) 431 -27-43, 422-10-33 w. 11-67 Zamówienia: e-mail: [email protected] Katalog: http://www.ch.uj.edu.pl/ksiegarnia.html Bibl. Jagiell. 2000 E O Ib iŁ KORZENIE Ojczyzna Historia Armenii to dzieje nieustannych podbojów, Wielkim (95-55 p.n.e.). Opanował on Gordianę, aneksji, okupacji i migracji. Historyczna Armenia Syrię i Cylicję, jednak w 69 r. p.n.e. poniósł klęskę obejmowała górzyste tereny Wyżyny Armeńskiej le­ w walce z Rzymianami pod Tigranocertą i utracił żące między Azją Mniejszą, Persją a Mezopotamią wszystkie nabytki terytorialne. Odtąd Armenia W iel­ (dzisiejsza Armenia, Turcja wschodnia i północno- ka stała się obiektem długotrwałych walk między -zachodni skrawek Iranu). W VII—VI w. p.n.e. na tere­ Rzymem a Partami, a następnie Persami. Wreszcie ny te, zamieszkane poprzednio przez Urartyjczyków, w 387 r. została ona podzielona między obie rywa­ wtargnęły indoeuropejskie plemiona Hajów, którzy lizujące potęgi, które utrzymywały przez jakiś czas po zmieszaniu się z dawną ludnością dali początek w swych nowych nabytkach przedstawicieli lokal­ narodowi ormiańskiemu.
    [Show full text]
  • Rocznik Tomaszowski
    ROCZNIK TOMASZOWSKI 5 Niniejszy numer „Rocznika” Redakcja dedykuje śp. Januszowi Frykowskiemu Wydano dzięki pomocy finansowej: Urzędu Miasta w Tomaszowie Lubelskim Urzędu Marszałkowskiego w Lublinie Starostwa Powiatowego w Tomaszowie Lubelskim Tomaszowskie Towarzystwo Regionalne ROCZNIK TOMASZOWSKI 5 PL ISSN 0209-0414 Tomaszów Lubelski 2016 WYDAWCA Tomaszowskie Towarzystwo Regionalne im. doktora Janusza Petera w Tomaszowie Lubelskim RADA NAUKOWA Andrzej Janeczek, Andrzej Kędziora, Franciszek Leśniak, Jan Lewandowski Hubert Łaszkiewicz, Marek Mądzik, Jacek Zygmunt Sawicki, Marian Surdacki Jan Tęgowski, Andrzej Urbański, Andrzej Wrzyszcz REDAKCJA Marek Sioma (redaktor naczelny), Janusz Brodowski (zastępca redaktora i sekretarz redakcji) Wojciech Dziedzic, Marcin Piotrowski, Mariusz Skorniewski (redaktorzy tematyczni) RECENZENCI TOMU dr Paweł Jusiak, dr hab. Krzysztof Kania, dr hab. Adam Kopciowski, dr hab. Robert Majzner, prof. AJD, dr hab. Dariusz Szewczuk, dr Jerzy Ternes dr hab. Roman Wysocki TŁUMACZENIE STRESZCZEŃ NA JĘZYK ANGIELSKI Waldemar Fugas REDAKCJA I KOREKTA Teresa Dunin PROJEKT OKŁADKI Mikołaj Malarczyk Na okładce: Cmentarz wojenny żołnierzy c.k. armii poległych w rejonie Monastyrza (fot. Piotr Łoza) © Copyright by Tomaszowskie Towarzystwo Regionalne im. doktora Janusza Petera w Tomaszowie Lubelskim, 2016 Nakład 400 egzemplarzy Wersją pierwotną czasopisma jest wersja papierowa ADRES REDAKCJI ul. Zamojska 2, 22-600 Tomaszów Lubelski http://www.ttr-tomaszów.pl, e-mail: [email protected] SKŁAD I ŁAMANIE KOMPUTEROWE Wydawnictwo „Morpol” s.c. M. Malarczyk, A. Wyka-Malarczyk Zemborzyce Wojciechowskie 100A, 20-515 Lublin DRUK I OPRAWA Drukarnia „Tekst” E. Zonik i wspólnicy s.j. ul. Wspólna 19, 20-344 Lublin SPIS TREŚCI ARTYKUŁY Marcin Piotrowski – O rosnących w ziemi garnkach i drzewach zamieniających się w kamień. Reinterpretacja dwóch passusów z „Roczników” Jana Długosza ....... 7 Abstract: Of pots growing in the soil and trees morphing into stones.
    [Show full text]
  • Konrad Ajewski Pałac Błękitny W Warszawie Jako Przykład Mecenatu Maurycego Zamoyskiego
    Konrad Ajewski Pałac Błękitny w Warszawie jako przykład mecenatu Maurycego Zamoyskiego Niepodległość i Pamięć 17/1 (31), 39-55 2010 „Niepodległość i Pamięć" Nr 31, 2010 Konrad Ajewski Warszawa Pałac Błękitny w Warszawie jako przykład mecenatu Maurycego Zamoyskiego Położony w Warszawie przy ulicy Senatorskiej nr hip. 472, pałac Błękitny od 1811 r. do 1945 r. należał do noszącej historyczne nazwisko rodziny Zamoyskich. Pierwszym jego właścicielem z tego rodu był XII ordynat na Zamościu Stanisław Ko­ stka hrabia Zamoyski, ostatnim zmarły niedawno senator Rzeczypospolitej Jan Zamoy­ ski. Po przebudowie w I poł. XIX w. pałac ten stał się jedną z pierwszych na zie­ miach polskich budowli, która w swych formach zawierała zapowiedź nowego nawią­ zującego do form historycznych stylu w architekturze. Jednak warszawska rezydencja Zamoyskich przeszła do historii kultury polskiej i dziejów naszej stolicy głównie dla­ tego, że istniała przy niej przez lat blisko 130, służąca pokoleniom uczonych i pisarzy polskich i obcych, bardzo zasobna i wartościowa Biblioteka Ordynacji Zamojskiej i cenne zbiory historyczno-artystyczne. Zgodnie z testamentem Stanisława Kostki Zamoyskiego po jego śmierci opiekę nad zbiorami bibliotecznymi, archiwalnymi i muzealnymi przejął najstarszy syn, Konstanty Zamoyski, XIII ordynat. Choć nie zaznaczył już tak mocno jak ojciec swej obecności na polu mecenatu kulturalnego, to jednak kontynuował pewne prace nad kompletowa­ niem Archiwum Zamoyskich i Biblioteki. W 1846 r. w wyniku katastrofy budowlanej, gmach Biblioteki zamknięty został na dwadzieścia dwa lata, a ordynat Konstanty udał się do Anglii na wiele lat i za swego życia nie zdołał już jej odbudować. Po śmierci Konstantego ordynację przejął jego syn Tomasz Franciszek Zamoyski XIV ordynat. Choć nie przejawiał on aktywności politycznej, jednak nieobce były mu sprawy publiczne.
    [Show full text]
  • DZIEJE MIEJSCOWOŚCI GMINY TOMASZÓW LUBELSKI Tom 3
    Ewa Niedźwiedź DZIEJE GMIN ZAMOJSZCZYZNY Józef Niedźwiedź Marzena Czubaj-Gancarz W ramach serii wydawniczej ukazały się: Tom 1. A. Kupiec-Niedźwiedź, J. Niedźwiedź, Dzieje miejscowości gminy Komarów-Osada, powiat zamojski, Komarów – Zamość, wyd. I 2003, wyd. II 2020 Tom 2. J. Frykowski, E. Niedźwiedź, J. Niedźwiedź, Dzieje miejscowości gminy Łaszczów, Dzieje miejscowości powiat tomaszowski, Łaszczów – Zamość 2004 LUBELSKI GMINY TOMASZÓW DZIEJE MIEJSCOWOŚCI Tom 3. E. Niedźwiedź, J. Niedźwiedź, J. Siudak, Dzieje miejscowości gminy Miączyn, powiat zamojski, Miączyn – Zamość 2005 gminy Tomaszów Lubelski Tom 4. E. Niedźwiedź, J. Niedźwiedź, U. Nowakowska, Dzieje miejscowości gminy Dołhobyczów, powiat hrubieszowski, Dołhobyczów – Zamość 2006 Tom 5. E. Niedźwiedź, J. Niedźwiedź, E. Prusicka-Kołcon, L. Szopiński, M. Kołcon, Dzieje miejscowości gminy Mircze, powiat hrubieszowski, Mircze – Zamość 2008 Tom 6. E. Niedźwiedź, J. Niedźwiedź, J. Frykowski, Dzieje miejscowości gminy Tyszowce, powiat tomaszowski, Tyszowce – Zamość 2008 Tom 7. E. Niedźwiedź, J. Niedźwiedź, J. Siudak, Dzieje miejscowości gminy Skierbieszów, powiat zamojski, Skierbieszów – Zamość, wyd. I 2009, wyd. II 2015 Tom 8. E. Niedźwiedź, J. Niedźwiedź, J. Siudak, Dzieje miejscowości gminy Werbkowice, powiat hrubieszowski, Werbkowice – Zamość 2009 Tom 9. E. Banasiewicz-Szykuła, J. Niedźwiedź, A. Szykuła-Żygawska, B. Szykuła, Dzieje miejscowości gminy Łabunie, powiat zamojski, Łabunie – Zamość 2010 Tom 10. E. Niedźwiedź, J. Niedźwiedź, J. Kalisz, J. Panasiewicz, Dzieje miejscowości gminy Hrubieszów, powiat hrubieszowski, Hrubieszów – Zamość 2010 Tom 11. J. Niedźwiedź, E. Niedźwiedź, Dzieje miejscowości gminy Grabowiec, powiat zamojski, Grabowiec – Zamość 2011 Tom 12. E. Niedźwiedź, J. Niedźwiedź, E. Stąsiek-Witkowska, Dzieje miejscowości gminy Telatyn, powiat tomaszowski, Telatyn – Zamość 2011 Tom 13. E. Niedźwiedź, J. Niedźwiedź, Dzieje miejscowości gminy Trzeszczany, powiat hrubieszowski, Trzeszczany – Zamość 2012 Tom 14.
    [Show full text]
  • Prawo Patronatu Wikariuszy Kolegiackich W Zamościu W Świetle Reflexiones Super Iure Praesentandi Z 1770 Roku
    ARCHIWA* BIBLIOTEKI I MUZEA KOŚCIELNE ORGAN OŚRODKA ARCHIWÓW, BIBLIOTEK I MUZEÓW KOŚCIELNYCH W KATOLICKIM UNIWERSYTECIE LUBELSKIM PÓŁROCZNIK Tom 78 KATOLICKI UNIWERSYTET LUBELSKI LUBLIN 2002 ARCHIWA , BIBLIOTEKI I MUZEA KOŚC I ELN E , 78 (2002) BOGUMIŁ SZADY - LUBLIN PRAWO PATRONATU WIKARIUSZY KOLEGIACKICH W ZAMOŚCIU W ŚWIETLE REFLEXIONES SUPER IURE PRAESENTANDI Z 1770 ROKU 1. Tło historyczne Wikariusze kolegiaccy w Zamościu nie byli dotąd przedmiotem odrębne­ go studium monograficznego. Nieco uwagi po ś więcił im F. Stopniak w pracy poświęconej kapitule zamojskiej. Pominął jednak dość istotny, z punktu wi­ dzenia funkcjonowania tego kolegium, problem rekrutacji nowych wikariuszy 1 oraz ich położenie formalno-prawne • Z kolegiatązamojskązwiązani byli wikariusze dwóch kategorii, które ż ró­ dła określają mianem „decanales" i „canonicales''2 . Zgodnie z tre ś cią doku­ mentu fundacyjnego kapituły kolegiackiej wystawionego 5 lipca 1600 roku przez Jana Zamoyskiego, hetmana i kanclerza wielkiego koronnego, dziekan miał utrzymywać 5 wikariuszy (dwóch z upo s aż enia dziekana infułata oraz trzech z beneficjum parafialnego w Szczebrzeszynie) - ,,vicarii decanales''.l. Ten sam dokument określał uposażenie dla czterech innych wikariuszy. Mieli oni partycypować , wspólnie ze scholastykiem, czterema kanonikami i kazno­ d z ieją kolegiackim, w dochodach z dóbr Chmielek, Rakówka i Wola Chmie­ lecka. Tę grupę wikariuszy żródła okre ś lają mianem „fundi Chmielek" lub ' F. St o p n i a k, Dziej e kapituły zamojskiej, Lublin 1962, s. 144- 158. 1 Erekcja w ikariatu 1600 ( ty tuł mylny, gdyż poszy ł zawiera akta procesu o prawo patronatu wikariuszy kolegiac ki ch z 1771 roku), WAPL. Zespół Kolegiata Zamojska, nr 6 I, s. 3. 3 J. A.
    [Show full text]
  • Historia Religii I Ateizmu”
    Paweł Rudec’kyj, Łuck Kościół rzymsko-katolicki w Łucku w XVI - pierwszej połowie XVII wieku. Podobnie jak większość ukraińskich miast epoki nowożytnej, Łuck należał do polikonfesyjnych. Oprócz prawosławnych, żydów i karaimów od dawna żyli tu wierni Kościoła zachodniego. Antagonizm Witolda i Jagiełły, zdaniem M. Hruszews’kiego doprowadził do przyłączenia w 1420 roku katedry włodzimierskiej do łuckiej, która w 1428 roku zaczęła istnieć samodzielnie i realnie [12;431]. Wielki książę litewski Witold (ok. 1352-1430) dla zapewnienia funkcjonowania katedry nadał jej majątki i ziemie: łucką, bełską i brzeską. Wzmocnienie znaczenia łacińskiej katedry w Łucku było jedną z oznak utraty przez Włodzimierz pierwszeństwa w życiu społeczno-ekonomicznym wśród wołyńskich miast. Łuck staje się za panowania Witolda stolicą diecezji, od której właśnie pochodzi nazwa biskupstwa, i drugą stolicą Wielkiego Księstwa Litewskiego oraz centrum administracyjnym Wołynia. Wielki książę litewski funduje budowę kościoła katedralnego Św. Trójcy, przy którym rezydowała kapituła i znajdowała się oficjalna siedziba biskupa. Herbem łuckiego biskupstwa rzymskokatolickiego był wizerunek Św. Trójcy. Życie Kościoła katolickiego w Łucku, jak i ogólnie na Ukrainie, regulowane było statutami, instrukcjami i kodeksami prawa kościelnego Mikołaja Trebni. Wykorzystywano też osobne przepisy Przywileju Horodelskiego z 1413 r., który oficjalnie obowiązywał do 1563 r. i faktycznie zrównywał w prawach Kościół katolicki w Wielkim Księstwie Litewskim i w Polsce. Przywileje polskich królów od Przywileju Horodelskiego do Unii Lubelskiej 1569 r. prawnie chroniły uprzywilejowany status państwowego Kościoła katolickiego w stosunku do Cerkwi prawosławnej. W pierwszym rzędzie dotyczyło to obejmowania wysokich posad państwowych i stałego miejsca w radzie królewskiej. W dużej mierze taka pozycja wyższej władzy państwowej nosiła charakter deklaratywny i w praktyce z zasady nie działała.
    [Show full text]
  • Progress Without Consent: Enlightened Centralism Vis-À-Vis Local Self-Government in the Towns of East Central Europe and Russia, 1764-1840
    PROGRESS WITHOUT CONSENT: ENLIGHTENED CENTRALISM VIS-À-VIS LOCAL SELF-GOVERNMENT IN THE TOWNS OF EAST CENTRAL EUROPE AND RUSSIA, 1764-1840 A Dissertation submitted to the Faculty of the Graduate School of Arts and Sciences of Georgetown University in partial fulfillment of the requirements for the degree of Doctor of Philosophy in History By Curtis G. Murphy, M.A. Washington, DC November 3, 2011 Copyright 2011 by Curtis G. Murphy All Rights Reserved ii PROGRESS WITHOUT CONSENT: ENLIGHTENED CENTRALISM VIS-À-VIS LOCAL SELF-GOVERNMENT IN THE TOWNS OF THE POLISH-LITHUANIAN COMMONWEALTH, 1764-1840 Curtis G. Murphy, M.A. Thesis Advisor: Andrzej S. Kami ński, Ph.D. ABSTRACT In the eighteenth century, European rulers pursued a common policy of enlightened centralism, which assaulted the rights of self-governing corporations in the name of material, social, and economic progress. For the towns of the Polish-Lithuanian Commonwealth, enlightened centralism began under King Stanisław August Poniatowski (r. 1764-1796) and continued uninterrupted through the partitions of Poland into the mid-nineteenth century. Employing the petitions, financial records, and demographic data of a select group of towns from Poland and Ukraine, this study investigates the consequences of enlightened centralization for the political and economic lives of burghers, Jews, and other town dwellers in Poland-Lithuania and some of its successor states: the Russian Empire (after 1795), Austrian West Galicia (1795-1809), the Duchy of Warsaw (1806-1815), and the Congress Kingdom of Poland (after 1815). A particular emphasis is placed on the fate of so-called private towns, which possessed royal charters and rights of self-government but belonged to individuals.
    [Show full text]
  • OD AUTORA Zamojszczyzna Ma Bardzo Bogatą I Interesującą
    OD AUTORA Zamojszczyzna ma bardzo bogatą i interesującą historię, sięgającą niejednokrotnie w odległą przeszłość. Mimo tego historia te jest raczej mało znana. Poza dość obszernymi monografiami głównych miejscowości województwa: Zamościa, Biłgoraja, Grabowca, Hrubieszowa, Józefowa, Szczebrzeszyna, Tarnogrodu, Tomaszowa i Zwierzyńca, niewiele wierny o losach wielkiej ilości innych niekiedy odkrytych nawet mgłą zapomnienia niewiedzy. Próbę szkicowego zarysowania dziejów poszczególnych miejscowości stanowi niniejsza praca. Z tego też powodu nie stawia sobie ona ambicji bycia wyczerpującą ów problem wielotomową monografią stricte naukową, dającą absolutnie pełne opisy losów poszczególnych wsi i miast (tu wybraliśmy jedynie najciekawsze ich fragmenty). W szczególności dotyczy to tych miejscowości, do których w miarę szczegółowych monografii historycznych; może sięgnąć Czytelnik w każdej chwili, kierując się wykazami poważniejszej literatury, zamieszczonymi pod każdym z opisów. To zastrzeżenie sprawia, iż niniejszej książce (pomimo ogromnego nasycenia faktami, datami, liczbami i nazwiskami) postawiono raczej cel popularyzatorsko-informacyjny, mający zachęcić przeciętnego, nie obeznanego w meandrach naukowych, Czytelnika, do zainteresowania się dawnymi dziejami regionu i własnej rodzinnej miejscowości. Zgodnie z tytułem, terytorialnie nasza praca obejmuje miejscowości naszego województwa, liczącego dziś 7 miast i 949 wsi sołeckich (łącznie z wszelkimi koloniami i wólkami). Nie stanowi ona oczywiście omówienia ich wszystkich, lecz jedynie znacznej części, mianowicie liczby 350. Stało się, to głównie z tej przyczyny, iż o wielu wsiach nie da się powiedzieć nić ponad to, że dziś istnieją i istniały niegdyś. Nie tylko z powodu braku informacji źródłowych, w pewnej swej części zagubionych lub zniszczonych podczas licznych pożarów i zawieruch wojennych. Bardzo wiele z tych miejscowości powstało bowiem stosunkowo niedawno i nie posiadają one z tego względu na tyle bogatej historii, aby zasługiwała na zainteresowanie i opisanie.
    [Show full text]