90 lat Polskiego Komitetu Olimpijskiego

specjalny dodatek edukacyjny do Magazynu Olimpijskiego nr 3/2009 (89)

Dofinansowano ze środków Ministerstwa Sportu i Turystyki

Redakcja: Monika Czachowska, Agata Kruszewska, Magdalena Janicka, Grażyna Rabsztyn Opracowanie graficzne: Jolanta Krafft-Przeździecka Druk: KRA-BOX©Drukarnia Offsetowa Okładka: Marcin Władyka (studio headmade) 

Polski Komitet Olimpijski 1919–2009

Henryk Urbaś Dziesięciu nastoletnim chłopcom, przyznającym się do sportowych zainteresowań zadaliśmy niedawno proste – wydawałoby się – pytanie: „Czy wiecie co to jest Polski Komitet Olimpijski?”. Tylko co drugi pytany udzielił w miarę poprawnej odpowiedzi, choć „podpytywany” czy potrafi wymienić choćby dwóch członków Zarządu PKOl – już sobie nie poradził...

adały co prawda różne z całego świata – nasz komi- sje: Sportowa, Kultury i Edukacji nazwiska, ale przecież nie tet narodowy zrzesza „osoby Olimpijskiej, Prawa Sportowe- Po nie chodziło. Co cieka- prawne”, czyli – sportowe orga- go, Współpracy Międzynarodo- we – większość pytanych ucz- nizacje, a konkretnie – polskie wej, Zawodnicza, Współpracy niów potrafiła wskazać miejsce, związki dyscyplin olimpijskich z Olimpijczykami itp. Zarówno w którym znajduje się siedziba (np. Polski Związek Piłki Nożnej, w Zarządzie, jak i w komisjach, PKOl, choć jeden z chłopców Polski Związek Lekkiej Atletyki, nie brak wybitnych sportow- ulokował ją w… Lozannie. ale także Towarzystwo Olimpij- ców – olimpijczyków, zarówno czyków Polskich, Ludowe Ze- tych sprzed lat (np. Irena Sze- Czym więc jest społy Sportowe, PTTK itp.). Ich wińska, , Jacek Polski Komitet Olimpijski delegaci co cztery lata (zawsze Bierkowski, Grzegorz Lato, Te- i czym się zajmuje? Jeśli trzymać ok. pół roku po zakończeniu let- resa Sukniewicz, Jerzy Rybicki, się definicji zawartej w statucie, nich igrzysk olimpijskich) zbiera- Ryszard Stadniuk, Jerzy Kulej, jest to „autonomiczna organi- ją się na walnym zgromadzeniu Kazimierz Zimny, Ryszard Szur- zacja pozarządowa, działająca PKOl, które na kolejną 4-letnią kowski, , w formie dobrowolnego związ- kadencję wyłania Prezesa, Zarząd Dorota Idzi) jak i nadal aktywni ku stowarzyszeń i innych osób i Komisję Rewizyjną. Zarząd, (Monika Pyrek, Szymon Kołecki, prawnych, realizujących cele podobnie jak jego Prezydium, Katarzyna Skowrońska-Dolata, i zadania ruchu olimpijskiego zbiera się na posiedzeniach Maja Włoszczowska, Paulina Li- oraz zadania związane z rozwo- średnio raz w miesiącu. Wielką gocka i in.). Także w Biurze PKOl, jem polskiego sportu”. Warto pracę merytoryczną wykonują zapewniającym bieżącą dzia- zwrócić uwagę na rzecz bardzo także komisje problemowe PKOl łalność Zarządu i komisji oraz istotną – w przeciwieństwie do – w obecnej kadencji (2009- sprawną realizację zadań sta- Międzynarodowego Komitetu -2012) jest ich 15, a liczą – w za- tutowych PKOl pracuje grono Olimpijskiego, którego członka- leżności od zakresu zadań – od wybitnych przed laty zawodni- mi jest nieco ponad 100 osób 5 do 35 osób. Są to m.in. komi- ków (Adam Krzesiński, Grażyna  MAGAZYN OLIMPIJSKI

Rabsztyn, Marian wych w 1922 r., de facto połączy- Zgodnie z nim celami działania Sypniewski, Da- ły się w 1925 r. z Komitetem jako PKOl są: riusz Goździak). jedna silna organizacja. W spe- cjalnym porozumieniu Związku 1) rozwój, promowanie i ochro- PKOl powo- z Komitetem określono podział na ruchu olimpijskiego w Pols- łano do życia zadań i zakres ich obowiązków. ce, zgodnie z Kartą Olimpijską; 12 października PKOl powierzono zadanie koor- 2) propagowanie, krzewienie 1919 roku, na za- dynowania przygotowań olim- i upowszechnianie zasad olimpi- łożycielskim zebra- pijskich prowadzonych przez zmu, idei oraz edukacji i kultury niu w (działającym związki sportowe, utrzymywanie olimpijskiej; Stefan książę Lubomirski pierwszy prezes PKIO do dziś) krakow- stałego kontaktu z MKOl oraz 3) reprezentowanie polskiego skim hotelu „Fran- sprawowanie pieczy nad wszyst- sportu wobec MKOl i narodo- cuski”, a pierwsza kimi formalno-organizacyjnymi wych komitetów olimpijskich, nazwa organiza- aspektami udziału w igrzyskach. międzynarodowych federacji cji (do 1925 r.) Chociaż te funkcje Komitetu sportu olimpijskiego i innych brzmiała: Polski jeszcze kilkakrotnie później się organizacji międzynarodowych; Komitet Igrzysk rozszerzały (PKOl kierował wte- 4) rozwój sportu kwalifikowa- Olimpijskich, dy także „sportową” częścią nego oraz promowanie sportu bo pierwszym przygotowań), to znów były dla wszystkich; zadaniem jakie ograniczane – właściwie zadania 5) ustalanie, zgłaszanie i zape- przed nim stanęło, z grupy logistyczno-administra- wnianie uczestnictwa polskiej

Tadeusz Garczyński było przygoto- cyjnych aktualne pozostają do reprezentacji narodowej w igrzy- wiceprezes PKIO wanie narodo- dziś. Ze spraw zupełnie (od kil- skach olimpijskich wej ekipy do kunastu dopiero lat) „nowych” 6) edukacja i promocja czyste- olimpijskiego wy- można by wymienić chyba tylko go sportu, zapobieganie i zwal- stępu w Antwer- – pozyskiwanie sponsorów (daw- czanie dopingu oraz korupcji pii (1920). Do ny Fundusz Olimpijski dziś pew- sportowej. tego jednak nie nie by już nie wystarczył…) i gro- doszło, gdyż na madzenie od nich środków m.in. W działaniach PKOl najważ- p r z e s z k o d z i e na nagrody za wyniki olimpijskie niejsze jest dotarcie z ideą olim- stanęła wojna oraz rozbudowaną zwłaszcza pijską do jak najszerszych krę- bolszewicko-pol- w ostatnich 5 latach – działalność gów polskiego społeczeństwa, ska i myśl o olim- edukacyjną. Zresztą warto chyba zwłaszcza do przedstawicieli Stanisław Polakiewicz wiceprezes PKIO pijskiej premierze w tym miejscu zacytować sto- młodego pokolenia. Temu służą trzeba było na sowne fragmenty najważniejsze- organizowane już od 45 lat „Dni cztery lata odło- go PKOl-owskiego dokumentu, Olimpijczyka”, przeprowadzane żyć. Co ciekawe jakim jest na pewno jego Statut. zawsze w kwietniu dla upa- – początkowo PKIO skupiał właśnie „osoby fizyczne”, czyli konkretnych lu- dzi deklarujących wolę działania na Henryk Szot-Jeziorowski rzecz sportu. Z la- sekretarz generalny PKIO tami jednak ruch sportowy w kra- ju okrzepł, po- wstały kolejne ogólnokrajowe federacje, więc to one naj- pierw tworząc Związek Polskich

fot. Muzeum Sportu i Turystyki Związków Sporto- Władysław Osmolski Przemarsz Polskiej Reprezentacji podczas uroczystości otwarcia Igrzysk VIII Olimpiady Paryż 1924 

miętnienia terminu rozegrania w nich zapoznać się z tajnikami narodowy Komitet pierwszych nowożytnych igrzysk różnych dyscyplin i konkuren- Olimpijski. Meda- olimpijskich (Ateny, 6-15 kwiet- cji oraz ze stosowanym w nich le złote zdobyli w nia 1896 r.). Jest to szczególna sprzętem, na miejscu obejrzeć nich: Kazimierz okazja do przybliżenia wartości, gry lub walki pokazowe, po- Wierzyński za jakie niesie z sobą ruch olimpij- rozmawiać z najwybitniejszymi zbiór wierszy ski. Stała troska o doskonałość polskimi sportowcami, a nawet „Laur Olimpij- ciała i ducha, uczciwa, wolna od – spróbować swych sił w rywa- ski” (1928), Józef dopingu rywalizacja w duchu lizacji z mistrzami, wziąć udział Klukowski za rzeź- fair play, zdrowy styl życia, dba- w konkursach z nagrodami fun- bę „Wieńczenie za- łość o stan środowiska natu- dowanymi przez naszych olim- wodnika” (1932), Stanisław Kopczyński ralnego, umacnianie historycz- pijskich sponsorów. Nic dziwne- kompozytor Zbi- nych więzów sportu z kulturą go, że taka, niezwykle atrakcyjna gniew Turski za i sztuką – to zadania szeroko pro- i jakże wszechstronna okazja „Symfonię olim- pagowane w rozlicznych wyda- zbliżenia się rodaków do wiel- pijską” (1948). rzeniach (nie tylko sportowych), kiego sportu i jego bohaterów (MKOl organizo- konkursach wiedzy i przedsię- cieszy się z roku na rok coraz wał olimpijskie wzięciach kulturalnych. Co zna- większym powodzeniem. Wielu konkursy sztuki mienne, aktywniejsze w przygo- uczestników narzeka jedynie, że od Igrzysk Olim- towywaniu własnych propozycji na takie atrakcje muszą czekać pijskich w Sztok- uczczenia „Dni Olimpijczyka” znów cały rok… holmie w 1912 r. są od lat mniejsze środowiska, aż do Igrzysk Olim- w tym szkoły, szczególnie te, PKOl promuje pijskich w Londy- Tadeusz Kuchar które za swych patronów mają zasady fair play niemal na każ- nie w 1948 r.). albo „Polskich Olimpijczyków” dym kroku. Fair Play – to czysta, Od 1969 r. PKOl albo poszczególne gwiazdy ro- uczciwa gra. To sport prowadzo- wyróżnia zło- dzimego lub światowego sportu. ny nie tylko w sposób zgodny tymi, srebrny- Szczególnie uroczystą oprawę z przepisami, ale także pięk- mi i brązowymi otrzymują zwłaszcza central- ny, szlachetny, uczciwy a nade „Wawrzynami ne imprezy „Dni Olimpijczyka” wszystko – wolny od niedo- Olimpijskimi” – które co roku odbywają się zwolonego wspomagania, czyli twórców litera- w innym ośrodku, będąc waż- – dopingu (patrz opracowanie tury i sztuki, któ- nym czynnikiem lokalnej akty- Z. i R. Żukowskich str. 24). War- rych dzieła ukazują wizacji do działalności w sporcie to wiedzieć także, że jesienią walory i piękno Mieczysław Orłowicz i dla sportu. 2005 r. Polski Komitet Olimpijski sportu. Wśród lau- Charakter wielkiego święta był (bardzo później chwalonym) reatów, którzy raz sportu mają Pikniki Olimpijskie gospodarzem wręczenia nagród na cztery lata organizowane od 10 lat. Naj- i wyróżnień „Fair play”. otrzymują spe- pierw je organizowano w Par- Już od 1928 roku PKOl prze- cjalne medale ku Agrykola, a później w żoli- prowadza krajowe konkursy zaprojektowane borskim Parku Kępa Potocka, sztuki i organizuje udział pol- przez Stanisła- do którego ściągają dziesiątki skich twórców w międzynaro- wa Sikorę, są tysięcy warszawiaków i liczne dowych konkursach sztuki orga- wybitni przedsta- ekipy gości spoza Warszawy. nizowanych przez MKOl. Nie ma wiciele sztuk pla- Przychodzą i przyjeżdżają ca- miesiąca, by w pomieszczeniach stycznych, lite- Ludwik Christelbauer łymi rodzinami, by na miejscu naszego Centrum Olimpijskiego raci, muzycy, fil- zasmakować sportowej lub tyl- nie gościły atrakcyjne wystawy mowcy, fotogra- ko rekreacyjnej przygody. We czy prezentacje książek i dzieł ficy i architekci. współpracy z poszczególnymi sztuki, nie tylko poświęconych Już od dzie- polskimi związkami sportowymi sportowi. więtnastu latn oraz organizacjami masowej kul- Godzi się przypomnieć, że PKOl organizuje tury fizycznej spod znaku TKKF Polacy od 1928 do 1948 roku ogólnopolskie – Polski Komitet Olimpijski co zdobywali medale w olimpijskich konkursy litera- roku przygotowuje kilkadziesiąt konkursach sztuki (8 medali) ckie o tematyce

tematycznych stanowisk. Można organizowanych przez Między- olimpijskiej, noszące fot. Muzeum Sportu i Turystyki Kazimierz Hemerling  MAGAZYN OLIMPIJSKI

imię Jana Parandowskiego. Po- czątkowo odbywały się one w cyklu dwuletnim, a od 1993 roku organizowane są już co- rocznie. Uczestniczą w nich dzieci i młodzież szkół podstawowych i gimnazjów. W konkursie bierze udział co roku średnio po około 800 uczniów z całej Polski. Do- tychczas na historię tego cieka- wego i cenionego przez szkoły (zarówno uczniów jak i peda- gogów) przedsięwzięcia składa się około 13 000 opowiadań – za nimi stoją młodzi autorzy i liczne grono nauczycieli czu- wających nad przygotowaniem fot. PKOl uczniów do konkursu. W 2009 Spotkanie z olimpijczykiem Jackiem Wszołą „Sport Screen”, zajęcia w Olim- roku MKOl uznał konkurs im. i ludźmi sportu, kultury i sztuki. pijskim Gymnazjonie, zwiedza- Jana Parandowskiego za jedną CEOl, które działa w struk- nie wystaw organizowanych z 20 najbardziej interesujących turze PKOl, ściśle współpracuje przez CEOl na terenie Centrum inicjatyw edukacyjnych podej- z Klubem Fair Play, Polską Akade- Olimpijskiego. Organizujemy po- mowanych przez narodowe mią Olimpijską, Muzeum Sportu nadto liczne spotkania, wykłady komitety olimpijskie. To uzasad- i Turystyki, Akademią Sztuk Pięk- i seminaria w ramach Szkolnej niony powód do dumy dla jego nych w Warszawie oraz Fundacją Akademii Olimpijskiej. Warto organizatorów. Centrum Edukacji Olimpijskiej podkreślić, że wykładowcami – organizacją pożytku publicz- Szkolnej Akademii Olimpijskiej Do działalności edukacyjnej nego, która pozyskuje środki są członkowie Polskiej Akade- PKOl przywiązuje wielką wagę i współuczestniczy w realizacji mii Olimpijskiej, przedstawiciele od początku swojej działalności, tego programu. kierownictwa PKOl lub Muzeum dlatego w strukturze organiza- Oferta edukacyjna skiero- Sportu i Turystyki, dziennika- cyjnej ma zespoły i komisje zaj- wana jest przede wszystkim do rze, olimpijczycy i nauczyciele mujące się właśnie tymi zagad- młodzieży szkolnej i obejmuje akademiccy warszawskiej AWF. nieniami. W 2005 roku zostało m.in. spotkania z olimpijczyka- Co ważne – oferta edukacyj- powołane przez PKOl Centrum mi, projekcje filmów o tema- na CEOl PKOl jest całkowicie Edukacji Olimpijskiej (CEOl) z za- tyce sportowej w naszym kinie bezpłatna. daniem realizowania programu edukacji olimpijskiej, kierowa- nego do wszystkich grup spo- łecznych, ale przede wszystkim do dzieci i młodzieży. Program ten obejmuje szeroko rozumia- ną edukację, uwzględniającą tradycje polskiego sportu i olim- pizmu oraz przybliżanie proble- mów nurtujących współczesny sport i ruch olimpijski. Czynimy to poprzez przygotowanie sta- łej oferty edukacyjnej, jak i po- przez organizację różnorodnych akcji i wystaw mających na celu łączenie sportu ze sztuką oraz zbliżanie i budzenie wrażliwości odbiorców dzięki bezpośrednie- fot. Sz. Sikora mu kontaktowi z olimpijczykami Final konkursu im. Jana Parandowskiego 

Centrum Edukacji Olimpijskiej wspólnym wartościom.” Krzysz- podejmuje, poza ofertą edu- tofa Zuchory, album „Józef Pił- kacyjną i organizacją wystaw, sudski – protektor polskiego szereg ciekawych inicjatyw, jak sportu i ruchu olimpijskiego”, między innymi: tomik wierszy pt. „Któregoś • Forum Nauczycielskie dnia” Haliny Konopackiej, „Laur Od roku 2005 CEOl wspól- Olimpijski” Kazimierza Wie- nie z doradcami metodycznymi rzyńskiego. PKOl systematycz- wychowania fizycznego m.st. nie wydaje albumy poświęcone Warszawy oraz Warszawskim udziałowi polskich sportowców Centrum Innowacji Edukacyj- w Igrzyskach Olimpijskich oraz no-Społecznych i Szkoleń orga- kwartalnik (kiedyś miesięcznik) nizuje “Forum Nauczycielskie” „Magazyn Olimpijski”. dla nauczycieli wychowania • Wydarzenia okolicznościo- fizycznego. Tematyka spotkań we, jak m. in.

odpowiada zainteresowaniom – wieczór poświęcony pamięci fot. PKOl pedagogów i związana jest z pro- Marii Kwaśniewskiej-Maleszew- Finał konkursu „Olimpiada Wyobraźni z Visa” blemami z jakimi spotykają się skiej, brązowej medalistki ber- dla polskiego ruchu olimpijskie- oni w codziennej pracy z ucz- lińskich Igrzysk XI Olimpiady go”: Arkademu Brzezickiemu, niami oraz dotyczy zjawisk to- w 1936 r., wybitnej działaczki Witoldowi Domańskiemu i Je- warzyszących rozwojowi współ- polskiego i międzynarodowego rzemu Staniszkisowi jako do- czesnego sportu i olimpizmu. ruchu olimpijskiego; wód uznania dla wkładu pracy w zorganizowanie olimpijskich „igrzysk za drutami” w 1944 roku w obozie jenieckim Oflagu II C w Woldenbergu (Dobieg- niew na Pomorzu Zachodnim): • Wydarzenia i wystawy związane ze zbliżającymi się ko- lejnymi igrzyskami olimpijskimi. Z okazji XX Zimowych Igrzysk Olimpijskich w Turynie został zor- ganizowany m.in. wieczór wło- ski – „Olimpijski Turyn” z udzia- łem Ambasadora Włoch w Pol- sce Giancarlo Leo, na którym Piero Addis, dyrektor komitetu „Olimpiada Kultury”, przedsta- wił wydarzenia kulturalne ma- jące towarzyszyć ZIO w Turynie, zaś całe spotkanie uświetnił koncert muzyczny w wykonaniu włoskich artystów. Już po igrzy- skach została zorganizowana wystawa fotograficzna „Turyn 2006”, na której przedstawiliśmy Warsztaty artystyczne fot. A. Kuszewska najciekawsze prace polskich fo- • Promocja wydawnictw o te- – wieczór poświęcony Halinie toreporterów akredytowanych matyce olimpijskiej – realizowa- Konopackiej z okazji 80-tej rocz- na tych igrzyskach. na wspólnie z Fundacją CEOl. nicy zdobycia dla Polski pierw- Z kolei z okazji Igrzysk XXIX Należy podkreślić ciekawą szego złotego medalu olimpij- Olimpiady w Pekinie (2008) działalność wydawniczą Funda- skiego (Igrzyska IX Olimpiady CEOl zorganizowało – wspólnie cji CEOl, która w ostatnim okre- w Amsterdamie w 1928 r.); z Ambasadą ChRL w Warszawie sie wydała m.in. takie pozycje – wręczenie statuetki MKOl – szereg wydarzeń i wystaw jak: „Edukacja Olimpijska. Ku oraz złotych medali „Za zasługi przybliżających naszym roda-  MAGAZYN OLIMPIJSKI

kom historię i kul- chińskiej stolicy. W całym pro- Sportu Kobiet, a jednym z prze- turę Chin oraz stan gramie uczestniczyło 55 szkół jawów tego współdziałania są przygotowań do gimnazjalnych z całej Polski, kolejne edycje konkursu „Trener- igrzysk. Na wymie- a nagrodą za zajęcie I miejsca w ka roku”, premiującego pracują- nienie na pewno konkursie finałowym był wyjazd ce w sporcie kobiety oraz trene- zasługują także: reprezentacji uczniów zwycię- rów – mężczyzn z powodzeniem przepiękna wysta- skiej szkoły do Pekinu. Konkurs szkolących zawodniczki. wa „Sztuka haftu finałowy wygrało Gimnazjum Z kolei bardzo istotnym i efe- z Suzhou”, wysta- im. Polskich Olimpijczyków ktywnym kanałem komunikacji wa „Dynamiczny z Kraszewic (Wielkopolskie). Do- kierownictwa PKOl ze sportow- Pekin” połączo- datkowo na koszt PKOl do Peki- cami jest funkcjonowanie Komisji na z chińskim nu wyjechała reprezentacja ucz- Zawodniczej – daje to czynnym „Świętem wiosny”, ekspozycja niów Gimnazjum im. Polskich wciąż zawodnikom szansę do- ”Wycinanki tradycyjnych gier i sportów chińskich” oraz wy- danie antologii poezji polsko- chińskiej pt. „Bieżnie w słońce wiodą”. Tradycyjnie po igrzy- skach została zorganizowana wystawa fotograficzna „Pekin 2008”, na której – tak jak w przypadku Turynu – zaprezen- towaliśmy dorobek polskich fo- toreporterów akredytowanych na igrzyskach. Na oddzielne odnotowanie zasługuje na pewno realizacja programu edukacyjnego „Serce do serca” ogłoszonego przez fot. A. Nurkiewicz „Serce do Serca” (finał) BOCOG (Komitet Organizacyjny Noblistów z Krzyża Wlkp. IO w Pekinie). Zaangażowanie Inna, jakże ważna sfera cierania z najważniejszymi prob- PKOl w realizację tego progra- codziennej działalności PKOl, to lemami nurtującymi to środowi- mu spotkało się z bardzo dobrą wszechstronne wspieranie upra- sko do kierowniczych gremiów opinią środowiska nauczyciel- wiających sport kobiet – w tym Komitetu. skiego w Polsce i zostało wyso- zakresie nasza Komisja Sportu W ramach PKOl funkcjonuje ko ocenione przez Dział Edukacji Kobiet od lat ściśle współpra- także Komisja Prawa Sportowe- BOCOG oraz władze oświatowe cuje z Polskim Stowarzyszeniem go, skupiająca wybitnych przed- stawicieli świata prawniczego, a zadaniem której jest między innymi wypracowywanie stano- wiska Zarządu wobec projektów różnych aktów prawnych doty- czących sportu oraz formuło- wanie w tym zakresie własnych projektów. W zakresie opieki zdrowotnej nad sportowcami przygotowującymi się i startują- cymi w igrzyskach olimpijskich analogiczną rolę odgrywa Ko- misja Medyczna PKOl, zabezpie- czająca fachową opiekę lekarska i terapeutyczną na czas igrzysk ale i inicjująca – organizowane z udziałem najwybitniejszych fot. M. Rejf Wystawa Piotra Naliwajki pt. „Lekki chaos” specjalistów krajowych i zagra- 

nicznych – różnorodne szkole- jest – właściwie od początku nia, seminaria i konferencje dla jego istnienia – rozwijana w kil- pracujących w sporcie medyków. kudziesięciu państwach całego Dba ponadto o edukację zawod- świata polonijna działalność ników w zakresie przeciwdziała- olimpijska. Mamy tam wypró- nia dopingowi. bowanych przyjaciół, którzy na obczyźnie zakładają polonijne Kontakty międzynarodowe kluby sportowe, organizują licz- PKOl utrzymuje na szeroką skalę. ne turnieje i konkursy, propa- Najważniejszym przejawem ak- gują wiedzę o polskim sporcie, tywności w tej dziedzinie jest organizują przyjęcie i serdecz- działalność Ireny Szewińskiej ny doping dla odwiedzających – członkini MKOl, delegowanej ich kraje zamieszkania polskich m.in. do prac w specjalnej ko- grup sportowych. Od 40 lat, co misji oceniającej stan przygoto- dwa lata, ściągają do „Kraju oj- wań Londynu do IO 2012. Od ców” na organizowane dla nich 2005 roku PKOl ma też swego Polonijne Sejmiki Olimpijskie, przedstawiciela (prezes Piotr po zakończeniu których zwy- Nurowski) w Komitecie Wyko- kle uczestniczą w Światowych nawczym EOC (Stowarzyszenie Igrzyskach Polonijnych. Europejskich Komitetów Olimpij- skich) – na stanowisku przewod- olska odzina limpijska „P R O ” fot. A Nurkiewicz niczącego Komisji Komunikacji mówi się o ludziach skupio- i Mediów. Wszystko to sprawia, nych wokół Polskiego Komite- Dni Olimpijczyka w Spale że jesteśmy w Europie i świecie tu Olimpijskiego. Bo też jest to nie niezbędnych badań i opieki postrzegani jako silne ogniwo wielopokoleniowa Rodzina, po- medycznej, czasem lokum lub międzynarodowego ruchu olim- łączona takim samym lub bar- pieniędzy na życie; odwiedzają pijskiego. Warto przypomnieć, dzo podobnym spojrzeniem na potrzebujących w ich domach że nasz kraj już dwukrotnie sport wyczynowy, wyznająca – czasem wystarcza zwykła, krót- (w latach 1937 i 1969) gościł se- identyczne wartości, zjednoczo- ka koleżeńska rozmowa, aby jakiś sje Międzynarodowego Komite- na trwającą wiele lat przyjaźnią trapiący dawnego mistrza prob- tu Olimpijskiego, a przed Ireną i sympatią oraz wielkim przywią- lem rozwiązać. Realizacja takich Szewińską (od 1998) członkami zaniem do polskich symboli na- zadań PKOl nie byłaby możliwa MKOl byli: Stefan Lubomirski rodowych. Formalnie owa „Ro- bez pomocy i zaangażowania (1921-23), Kazimierz Lubomirski dzina” spotyka się w szerszym struktur terenowych, które Komi- (1923-30), Ignacy Matuszewski gronie (bo wszystkich zebrać tet także posiada. To Regionalne (1928-46), Stanisław Rouppert w jednym miejscu nie sposób) Rady Olimpijskie (16) i Kluby Olim- (1931-45), Jerzy Loth (1948-61) właściwie tylko dwa razy w roku pijczyka (ok. 180), które w swo- i Włodzimierz Reczek (1960-97). – na styczniowym Spotkaniu jej, wyłącznie społecznej, dzia- Dodajmy do tego stale rosnącą Noworocznym oraz w połowie łalności promują olimpizm na co w ostatnich latach pozycję pol- roku na Pikniku Olimpijskim. dzień. Główne cele ich aktywno- skich działaczy (jednocześnie Nieformalnie jednak istnieje ści to: krzewienie idei olimpijskiej, bardzo często członków władz i funkcjonuje non stop. Wybitni i promowanie wybitnych spor- PKOl) w strukturach światowych mniej znani sportowcy spotyka- towców i szkoleniowców z da- i europejskich federacji spor- ją się na imprezach sportowych nego terenu, pomoc miejsco- towych, a godne najwyższego i towarzyskich w całym kraju, wym Klubom Olimpijczyka, orga- uznania stanowiska zajmują rozmawiają z młodzieżą, nama- nizacja konkursów, plebiscytów, w nich zwłaszcza: Wojciech Wal- wiają najmłodszych do upra- pikników i festynów sporto- kiewicz (kolarstwo), Zygmunt wiania sportu. Sami także dba- wo-rekreacyjnych promujących Wasiela (podnoszenie ciężarów), ją o swoje koleżanki i kolegów zdrowy styl życia. Warto pamię- Ryszard Stadniuk (wioślarstwo), i – wspólnie z Komisją ds. Współ- tać, że Centralny Klub Olimpij- Tomasz Holc (żeglarstwo) i Jacek pracy z Olimpijczykami – starają czyka powstał w 1963 roku. Bierkowski (szermierka). się przyjść z pomocą tym, którzy Z kolei Kluby Olimpijczyka Cennym wsparciem dla ro- takowej wymagają. To „Rodzi- gromadzą lokalnych działaczy, dzimego ruchu olimpijskiego na” i PKOl dbają o zapewnie- kibiców, dawnych i obecnych  MAGAZYN OLIMPIJSKI

mistrzów. Kluby te aktywnie włą- czają się w działalność prosporto- wą w swych regionach, organi- zując konkursy wiedzy, literackie, malarskie, plastyczne o tematyce olimpijskiej. Aktywnością wyróż- niają się zwłaszcza: Terenowy Klub Olimpijczyka w Wysocku Wielkim k. Ostrowa Wlkp. (powstał, jako pierwszy w Polsce, w grudniu 1975 r.), „Jantar” w Racocie (przy miejscowym Gimnazjum im. Pol- skich Olimpijczyków) , „Paragraf” (przy… Areszcie Śledczym w Ino- wrocławiu), Kluby Olimpijczyka w Kaliszu Pomorskim i Mysłowi- cach, Szczeciński Klub Olimpij- czyka, Klub Olimpijczyka „Sokół” w Raciborzu i wiele innych.

Centrum Olimpijskie im. Jana Pawła II jest niezwykle ważnym ogni- fot. Sz. Sikora Centrum Olimpijskie im. Jana Pawła II w Warszawie wem stałego rozszerzania i roz- wijania przez PKOl form i metod pijski fitness – club „Gymna- wa, gdyż Polski Komitet Olim- działalności. To obiekt, jakiego sion”, siedzibę spółki „PL.2012” pijski – jako jedyny lub jeden szczerze zazdrości nam wiele oraz restaurację „Moonsfera” z nielicznych w Europie – na narodowych komitetów z całej z tarasem widokowym. Oddany swoją działalność nie otrzymuje Europy. Efektowna, nowoczesna do użytku w roku 2004 obiekt dotacji budżetowej i utrzymuje budowla znajdująca się niemal należy wciąż do najbardziej pre- się wyłącznie z własnych docho- u zbiegu dwóch ważnych arterii stiżowych na stołecznym rynku dów (sponsoring i właśnie dzia- komunikacyjnych (Wisłostrada konferencyjno-kongresowym. łalność gospodarcza – wynajem i Trasa Toruńska), mieści nie tyl- Jego udostępnianie różnym in- sal konferencyjnych i pomiesz- ko biura PKOl, ale także siedzi- stytucjom przynosi także PKOl czeń biurowych). Obecnie Spon- bę Muzeum Sportu i Turystyki wymierne korzyści ekonomicz- sorem Generalnym PKOl (a jedno- (z efektowną ekspozycją stałą, ne – przychody pozwalają na cześnie olimpijskiej reprezentacji bogatą w elementy związane pokrycie kosztów utrzymania Polski na igrzyska olimpijskie z igrzyskami olimpijskimi), olim- Centrum. Niebagatelna to spra- w latach 2010 i 2012) jest „To- talizator Sportowy”, sponsora- PREZESI PKOl mi – PKO Bank Polski, Kompa- nia Piwowarska ze swą marką Stefan LUBOMIRSKI 1919 – 1923 „Tyskie”, Poczta Polska i „Olym- Kazimierz LUBOMIRSKI 1923 – 1929 pic Casino”, zaś partnerem Kazimierz GLABISZ 1929 – 1939 – firma „4F Sport Performance”, Alfred LOTH 1946 – 1952 Polskie Porty Lotnicze. Włodzimierz RECZEK 1953 – 1973 Wyniki osiągane przez re- prezentantów naszego kraju na Bolesław KAPITAN 1973 – 1978 poszczególnych letnich i zimo- oraz 1986 – 1988 wych igrzyskach olimpijskich to Marian RENKE 1978 – 1986 jednak najważniejsza dziedzi- Aleksander KWAŚNIEWSKI 1988 – 1991 na, z którą kojarzony jest PKOl. Andrzej SZALEWICZ 1991 – 1997 W dotychczasowych startach, od Stanisław S. PASZCZYK 1997 – 2005 1924 do 2008 roku polscy olim- Piotr NUROWSKI 2005 – pijczycy zdobyli 269 medali. Henryk Urbaś 

Mistrzowie nie tylko

jednych igrzysk Jakub Janicki

strzelec Józef Zapędzki, judoka Waldemar Legień, pięcioboista Arkadiusz Skrzypaszek i zapaś- nik Andrzej Wroński mają na swoim koncie po dwa złote me- dale olimpijskie. Podobnie jak Robert Sycz i Tomasz Kucharski, wioślarska dwójka wagi lekkiej. Z tego grona trzech sportow- ców: Woyda, Skrzypaszek i Ko- rzeniowski zdobyło po dwa złote medale na jednych igrzyskach, Irena Szewińska na trzech igrzy- skach, a pozostali na dwóch. fot. J. Szewiński Irena Szewińska Pierwszym polskim sporto- wcem, który dwa razy zdobył tytuł mistrza olimpijskiego jest lekkoatleta Józef Schmidt. Wy- grał konkurs trójskoku w Rzy- mie (1960) i cztery lata później w Tokio. Do stolicy Włoch je- chał w roli faworyta. Tuż przed igrzyskami, 5 sierpnia 1960 roku ustanowił rekord świata na za- wodach w Olsztynie, wynikiem 17,03 m. Granicę 17 metrów po- konał jako pierwszy na świecie. fot. L. Fidusiewicz / S. Dąbrowiecki fot. PAP Witold Woyda nnhistorii startów Po- w pięciu konkurencjach: bie- laków na igrzyskach gach na 100 i 200 m, sztafecie Wolimpijskich, więcej 4x100 m oraz skoku w dal. niż jeden złoty medal olimpijski Szermierz Witold Woyda zdo- zdobyło 13 osób. Multimedali- był 2 złote, 1 srebrny i 1 brązowy stą jest Robert Korzeniowski, medal zaś -Ró- czterokrotny złoty medalista żańska w strzelaniu sportowym olimpijski w chodzie sporto- wywalczyła dwa złote i jeden wym. Irena Szewińska siedmio- brązowy medal. Pozostała sió- krotnie stawała na olimpijskim demka: sztangista Waldemar podium, zdobywając 3 złote, Baszanowski, lekkoatleta Józef

2 srebrne i 2 brązowe medale Schmidt, pięściarz Jerzy Kulej, fot. M. Świderski Józef Schmidt 10 MAGAZYN OLIMPIJSKI

W Rzymie nie zawiódł po- kładanych nadziei, wytrzymał presję i wyprzedził dwóch za- wodników z ZSRR Władimira Go- rajewa i Witolda Kreera, skacząc w najlepszej próbie na odległość 16,81 m. Przed tokijskimi igrzy- skami Schmidt doznał poważnej kontuzji kolana. Konieczna była operacja. Najważniejszy start czterolecia zbliżał się wielkimi krokami, a on nie mógł normal- nie trenować, bo kolano wciąż fot. J. Rozmarynowski bolało. Kilku lekarzy radziło, żeby dał sobie już spokój z upra- także w sztafecie 4x100 m. Po- „Profesor” sztangi, wyśmie- wianiem sportu. Ale on, Ślązak, nadto skakał w dal. nity technik, z elegancją i lek- ma twardy charakter i tak łatwo Dwukrotnie wybrany w Ple- kością dźwigał ogromne cięża- się nie poddaje, ani na skoczni biscycie Przeglądu Sportowego ry. Podnosił sztangę 2,5-krotnie ani w życiu. na najlepszego polskiego spor- cięższą od wagi swego ciała. towca w 1960 i 1964 roku. Przygodę ze sportem rozpo- Ten wspaniały zawodnik ni- czął od lekkoatletyki. Startował gdy nie szukał poklasku, unikał w biegach przełajowych, ale wrzawy i dziennikarzy, nie pchał w ważnych – wówczas – dla nie- się przed kamery i mikrofony. go zawodach zajął szóste miej- Dzisiaj powiedzielibyśmy, że był sce. Nie chciał być szósty, chciał niemedialny. Ale zawsze pozo- być pierwszy. Spróbował sił stał sobą. I wówczas, kiedy pod- w gimnastyce. W czasie służby jął w 1975 roku decyzję o wyjeź- wojskowej zajął w zawodach dzie do Niemiec i w 1992 roku, też szóste miejsce…Do trzech kiedy razem z żoną wrócił do razy sztuka. Postanowił spróbo- Polski, na Pomorze. Jest nadzie- wać sił w podnoszeniu ciężarów. ja, że wielkiego mistrza i spor- W pierwszych zawodach w no- towca zobaczymy w Warszawie wej dyscyplinie wygrał i tak zo- podczas obchodów 90-lecia Pol- stał przy ciężarach przez 15 lat.

fot. PAP / CAF fot. PAP skiego Komitetu Olimpijskiego. Zawsze był zdania, że solidnie Józef Schmidt przygotowany zawodnik, który Finałowy konkurs w trójsko- Waldemar BASZANOWSKI, ma świadomość jak wiele włożył ku w Tokio trwał pięć godzin. brał udział w czterech igrzyskach pracy w przygotowania, nie po- Polak objął prowadzenie w dru- olimpijskich. Startował przez winien odczuwać paraliżującej giej kolejce wynikiem 16,65 m. cały okres swej kariery sportowej tremy, a raczej mobilizację. Ale najdłuższy skok oddał w wadze lekkiej. W Rzymie zajął Porywający pojedynek – zre- w ostatniej, szóstej – ustanawia- piąte miejsce, w Tokio i Meksyku sztą takich miał kilka – stoczył jąc rekord olimpijski – 16,85 m. nie miał sobie równych, w Mo- w Tokio. Jego głównymi rywala- Za nim znowu dwaj Rosjanie nachium był czwarty. Najlepszy mi byli przyjaciel z reprezentacji Oleg Fiedosejew i Wiktor Kraw- polski sztangista wszechcza- Marian Zieliński, który na rok czenko. Na trzecich igrzyskach sów. Dwukrotny złoty medalista przed igrzyskami zdobył złoty w Meksyku Józef Schmidt za- olimpijski, pięciokrotny mistrz medal w mistrzostwach świata jął siódme miejsce – 16.89 m. i pięciokrotny wicemistrz świa- oraz Rosjanin Włodzimierz Ka- W swoim dorobku najlepszy ta, sześciokrotny mistrz Europy, płunow. W czasach kiedy star- polski trójskoczek ma też dwa dziewięciokrotny mistrz Polski. tował Baszanowski, w ciężarach tytuły mistrza Europy wywal- Ustanowił 24 rekordy świata obowiązywały trzy konkurencje: czone w Sztokholmie (1958) i pobił 61 rekordów kraju. Naj- wyciskanie, rwanie i podrzut. i Belgradzie (1962). Nie tylko był lepszy sportowiec Polski w Ple- Tej pierwszej nie lubił, jak więk- świetnym trójskoczkiem, ale też biscycie Przeglądu Sportowego szość zawodników, uważając, sprinterem. W Rzymie startował w 1962 roku. że jest szkodliwa dla zdrowia. 11

Był w niej najsłabszy. W Tokio w Meksyku wspólnie z Franke, nie wszedł do finału. A Woydę Kapłunow w tym boju osiągnął Parulskim, Skrudlikiem i Adamem czekała decydująca o wejście do 140 kg, podobnie jak Zieliński. Lisewskim zajęli trzecie miejsce. strefy medalowej walka z Wło- Baszanowski zaś tylko 132,5 W Monachium, trudne chwi- chem Granieri. Też było ciężko, kg. Wydawało się, że przewa- le przeżywał w półfinale turnieju Polak wygrał 5:4. ga jest zbyt duża. Tymczasem indywidualnego. Na zmianę wy- Większość obserwatorów flo- ostrzyżony na jeża, spokojny, grywał i przegrywał pojedynki. retowych zmagań w Monachium pewny siebie Baszanowski ani Pokonał Marka Dąbrowskiego, była zdania, że faworytów do myślał o rezygnacji ze złote- przegrał z Węgrem Szabo aż 1:5, złotego medalu jest dwóch: Dą- go medalu!!! Nadrobił stra- ale pokonał jego rodaka, do- browski i drugi Francuz Christian ty w rwaniu i podrzucie. Obaj skonałego Jenö Kamutiego 5:2. Noel. Oprócz nich byli Denisow z Rosjaninem uzyskali w trójboju I stanął naprzeciwko Francuza z ZSRR, Rumun Tiu i Węgier Ka- 432,5 kg – nowy rekord świata. Daniela Revenu. Woyda nie lubił muti oraz Witold Woyda, który Ale Waldemar Baszanowski był z nim walczyć. Mówił, że złamał był bardzo zadowolony z tego, że lżejszy od rywala. mu karierę, wygrywając decydu- niewielu na niego stawiało. Nie Przed igrzyskami w Mona- jące pojedynki w Tokio i Meksy- czuł na sobie presji i odpowie- chium był w znakomitej formie, ku. Wysoki, smukły Francuz zna- dzialności. Finał rozpoczęła bra- bił rekordy życiowe i marzył lazł doskonałą metodę na walkę tobójcza walka dwóch polskich o kolejnym medalu. Wywalczył z błyskotliwym, ruchliwym i szyb- florecistów. Górą był ten starszy. czwarte miejsce. Po tych igrzy- kim Polakiem. Ale wydawało się, W kolejnych pojedynkach Woy- skach rozstał się ze sztangą i zo- że w Monachium wreszcie nad- da wygrał z Noelem, Kamutim, stał pracownikiem dydaktycz- szedł koniec triumfów Revenu Denisowem. Ostatni pojedynek nym AWF w Warszawie, był też w pojedynkach z Woydą. Polak z Tiu Woyda wygrał 5:0! Pierw- pracownikiem Instytutu Sportu. prowadził już 4:0 i do zwycię- szy z gratulacjami pospieszył Jego wychowankiem jest Robert stwa brakowało mu tylko jedne- Dąbrowski. Skolimowski, wicemistrz świata go trafienia. I nagle stało się coś Trzy dni później był turniej w wadze superciężkiej z 1983 niewyobrażalnego dla polskich drużynowy. W finale polscy flo- roku, ojciec Kamili, złotej meda- kibiców. Francuz zaczął trafiać reciści zmierzyli się z reprezenta- listki z Sydney w rzucie młotem. z niebywała precyzją, a Polak co- cją ZSRR. Trzy pierwsze pojedyn- I właśnie Skolimowski powie- raz bardziej tracił spokój, chcąc ki przegrali kolejno Dąbrowski, dział, że dzięki Baszanowskiemu za wszelką cenę szybko zakoń- Lech Koziejowski i Jerzy Kaczma- znalazł w sporcie drugie życie. czyć pojedynek. Po raz kolejny rek. Jako czwarty z Polaków na Później Waldemar Baszanow- górą był Revenu. Naszego flore- planszy stanął Woyda. Rywalem ski wyjechał do Indonezji, gdzie cistę „pomścił” Marek Dąbrow- był Koteszew. Rywal prowadził był szkoleniowcem. Po powrocie ski, za sprawą którego Francuz 3:2, ale kolejne trzy trafienia do kraju działał w PZPC, został po brawurowych atakach zadał prezydentem Europejskiej Fede- Woyda. Zrobiło się nieco raźniej. racji Podnoszenia Ciężarów. Swoje walki wygrali Koziejowski oraz Kaczmarek i Polacy dopro- Witold WOYDA, pierwszy wadzili do remisu 4:4. Widać polski sportowiec, który na jed- było wyraźnie, że w naszą druży- nych igrzyskach olimpijskich zdo- nę wstąpił nowy duch. Brylował był dwa złote medale. Uczynił to w niej Woyda, który w znako- w Monachium (1972) zwycięża- mitym stylu wygrywa wszystkie jąc we florecie w turnieju indywi- swoje pojedynki, walczy jak na- dualnym i drużynowym. tchniony, jakby nie czuł trudów Cztery razy startował na turnieju indywidualnego. Ostatni igrzyskach: w Rzymie – zajął pojedynek meczu – Koziejow- czwarte miejsce indywidualnie ski z Koteszewem. Polak wygrał i piąte-szóste w drużynie; w Tokio 5:2 i Polska zdobyła złoty medal (razem z Egonem Franke, Ryszar- olimpijski, pierwszy w szermier- dem Parulskim, Januszem Róży- ce drużynowej. Na podium sta- ckim i Zbigniewem Skrudlikiem) nęli: Polacy, Rosjanie i Francuzi, zdobył srebrny medal, indywi- którzy wygrali z Węgrami mecz fot. J. Rozmarynowski dualnie doszedł do ćwierćfinału; Witold Woyda o brązowy medal. Woyda mógł 12 MAGAZYN OLIMPIJSKI

wreszcie patrzeć na Revenu taktyczny. Trener Stamm wymy- z góry. Dwaj wielcy floreciści ślił, że zaskoczy Frotowa tym, iż serdecznie się do siebie uśmie- nie będzie parł do przodu jak to chali, szanowali się i podziwiali. robił do tej pory. Będzie czekał Na planszy byli przeciwnikami, przyczajony na ataki rywala. Tak- lecz poza – dobrymi kolegami. tyka trochę ryzykowna, bo Kulej znakomicie czuł się w roli nie- Dla Jerzego KULEJA, dwu- ustannie atakującego fightera. krotnego złotego medalisty Plan Stamma powiódł się jednak olimpijskiego w boksie, pierw- w stu procentach. Przez dwie szym sportowym idolem był rundy Polak wyczekiwał na ak-

Marek Petrusewicz, pierwszy fot. J. Rozmarynowski cje Frołowa, w trzeciej przeszedł polski pływak, który pobił rekord Jerzy Kulej do ulubionego ataku i pięściarz świata. Początki w pływaniu ską fantazją, atakując niemal radziecki nie miał sił na odpie- były całkiem udane. W mistrzo- bez przerwy i dwa razy posłał ranie tych zaciekłych akcji. Kulej stwach Częstochowy, rodzin- rywala na deski. Legendarny tre- wygrał 3:2. Zaraz po nim walkę nym mieście, Kulej wygrał wy- ner Feliks Stamm lubił takich za- wygrał Marian Kasprzyk. To były ścig na dystansie 100 m stylem dziornych, ambitnych, czasami polskie minuty, które wstrząsnę- motylkowym. Potem próbował nieposkromionych chłopaków. ły widownią w hali Korakuena. sił w piłce nożnej i łyżwiarstwie Wiedział jak zrobić z nich pięś- W 1967 roku, na rok przed szybkim. Myślał też o żużlu, ale ciarzy wielkiego formatu. igrzyskami w Meksyku, Kulej w tym przypadku chyba bardziej W 1958 roku Kulej wystąpił i Frołow spotkali się w finale mi- pociągały go sprawy związane w mistrzostwach Europy rozgry- strzostw Europy w Rzymie. Polak z mechaniką, z przygotowa- wanych w Lucernie. W pierw- miał na swoim koncie dwa tytu- niem motocykla do zawodów. szej walce wylosował Rumuna ły mistrzowskie i był przekonany, Dlatego też lubił przebywać Dumitrescu, brązowego meda- że sięgnie po trzeci mistrzowski w boksach technicznych i przy- listę olimpijskiego z Melbourne. pas. Był w bardzo dobrej formie, glądać się pracy mechaników. „Papa” Stamm, posyłając go na a jednak przegrał. – Za bardzo Aż trafił do klubu „Start Często- ring, powiedział – walcz! I to uwierzyłem w siebie, czyli zlek- chowa”, do trenera Wincentego miało wielkie znaczenie, bo nie- ceważyłem przeciwnika i to się Szyińskiego... wielu dawało Polakowi szansę na zemściło – powiedział po walce. Nie imponował co prawda zwycięstwo. Rywala i kibiców Ku- Zbliżał się start w Meksyku. warunkami fizycznymi, ale zdu- lej zaskoczył szybkością i ciosami O mały włos Kulej by na te igrzy- miewał ogromną ambicją i wolą wyprowadzanymi całymi seriami. ska nie poleciał. Po bójce z mi- walki. Chciał tylko zwyciężać! Wygrał. Drugą walkę z Włochem licjantami w Zakopanem miał Był bardzo pojętnym uczniem jednak przegrał. Ci, którzy wi- wylecieć z kadry. Feliks Stamm i robił szybkie postępy. Wygrywał watowali na jego cześć i chwalili nie ugiął się żądaniom, walczył na treningach i w wewnętrznych – teraz zaczęli drwić i kpić z jego o Kuleja. Znał swoich zawodni- sprawdzianach. Po trzech miesią- umiejętności. Stamm zachował ków, wiedział o nich wiele, był dla cach szkolenia wystąpił w zawo- rozsądek i spokój. Nie pozwolił nich trenerem a czasami ojcem. dach pierwszego kroku bokser- zniszczyć młodego chłopaka. To W Meksyku panują trudne skiego. Kulej przegrał ze swoim była gorzka, bolesna, ale i po- warunki. W rozrzedzonym po- kolegą klubowym i był to dla nie- uczająca dla Kuleja lekcja, że wietrzu trudno się oddycha. go szok. Nie mógł pogodzić się szybko można znaleźć się w raju Turniej Kulej rozpoczął od walki z porażką, przestał trenować. Nie i równie szybko w piekle… z Węgrem Janosem Kajdim. Wy- wytrzymał jednak długo i wrócił Pierwsze mistrzostwo Europy sokim, szczupłym, walczącym do Szyińskiego. zdobył w 1963 roku w Moskwie. ładnie i stylowo zawodnikiem. W 1957 roku zdobył mistrzo- Rok później pojechał na igrzyska To był bardzo wymagający ry- stwo Śląska w wadze piórkowej. do Tokio. Polscy pięściarze za- wal. Trudno się było przebić W reprezentacji zadebiutował prezentowali się tam znakomi- przez jego długie ramiona. Ku- rok później, w meczu z Jugo- cie. Wyszedł do finałowej walki lej wygrał 3:2. Przed finałową sławią rozegranym w Bydgosz- z Rosjaninem Frołowem, krótko walką z Kubańczykiem Enrique czy. Jego przeciwnikiem był do- po triumfie Józefa Grudnia, któ- Requeiferosem, Stamm szep- świadczony pięściarz, a jednak ry zdobył złoty medal. Miał na nął do ucha Kulejowi – zostałeś Kulej rozegrał walkę z iście ułań- ten pojedynek opracowany plan tylko ty! Swoje walki finałowe 13

przegrali Artur Olech i Józef Gru- dzień. Ostatnia nadzieja na złoty medal w boksie. To był niezwy- kle ciężki bój. Rywale nie oszczę- dzali sobie soczystych mocnych ciosów. Wydawało się, że zaraz, rażony mocną serią, jeden lub drugi padnie na ring. Po końco- wym gongu Kulej ledwo doszedł do narożnika. Wygrał 3:2. Zdo- był drugi z rzędu złoty medal olimpijski. Po skończeniu kariery spor- towej ukończył studia na war- szawskiej AWF, był trenerem ka- dry juniorów. Potem wyjechał do Anglii, gdzie szkolił studentów sławnego Oxfordu. Zagrał wraz

z Janem Szczepańskim, mistrzem fot. L. Fidusiewicz olimpijskim z Monachium, w fil- Józef Zapędzki mie Marka Piwowskiego „Prze- i objął prowadzenie. Nie zjadła Przed zawodami poszedł złożyć praszam, czy tu biją?”. Miewał go trema, wytrzymał napięcie. kwiaty na grobach pomordo- w życiu trudne chwile i załama- W drugim dniu wystrzelał 295 wanych w obozie koncentracyj- nia. Wyszedł z nich zwycięsko. pkt. co razem dało 593. Złoty me- nym w Dachau pod Monachium. Sport uczy twardości i daje wiele dal, pierwszy w historii polskiego Tam, gdzie zginął jego ojciec, Jan optymizmu. strzelectwa, na dodatek okraszo- Zapędzki. Przez dwie kadencje był po- ny rekordem olimpijskim. Wytrzymał ciśnienie i presję. słem na Sejm RP. Jest cenionym Niedługo po tym sukcesie Po pierwszym dniu strzelania komentatorem walk bokserskich został zdyskwalifikowany. To nie w Monachium zajmował trzecie w TV. było pierwsze ani ostatnie star- miejsce. W drugim strzelał nie- cie z działaczami. Zrezygnował mal bezbłędnie, poprawił rekord Józef ZAPĘDZKI wcale nie ze startu w mistrzostwach Euro- olimpijski na 595 pkt. i zdobył zamierzał uprawiać sportu. Miał py. Uznano to za nieposłuszeń- drugi złoty medal. Doskonale 28 lat, skończoną Oficerską Szko- stwo i fanaberie. Nikt z decy- pamięta ceremonię wręczania łę Piechoty we Wrocławiu, pracę dentów nie chciał zauważyć, że medali. To było 1 września – data w wojsku i ułożone życie. Nagle miał wypadek samochodowy, dla Polaków szczególna. Cieszył dostrzeżono, że ma celne oko. wstrząśnienie mózgu, połamane się na podium razem z Czechem Trener Jan Pietrzak uznał, że ma żebra i uraz stawu łokciowego. Ladislavem Faltą i Rosjaninem predyspozycje i oddał mu swoją Na dodatek miał mało amunicji. Wiktorem Tarszinem. Wracał do broń sportową – pistolet pd-6. Był nieprzygotowany i nie chciał wioski z nadzieją, że podzieli się Tak się zaczęła jego przygoda w takiej sytuacji trwonić sławy swoją radością, że będą wspól- i nagły zwrot w życiu. Z polowej mistrza olimpijskiego. Jego tłu- nie się radować. Ale tego dnia strzelnicy w Gubinie przeniósł się maczenia na nic się zdały… nikt nie chciał być razem z nim. do Zielonej Góry, a następnie do W Monachium był najstar- Drzwi do pokoju są zamknięte. Wrocławia. Z tego miasta zaczął szym w polskiej ekipie – miał 43 Wyjmuje klucz, otwiera, wcho- oglądać świat. Pięć razy startował lata. Niektórzy powątpiewali, czy dzi, rzuca torbę w kąt. Nie ma na igrzyskach olimpijskich w: To- wiek będzie jego atutem. Na do- nikogo, nie ma kwiatów, żad- kio, Meksyku, Monachium, Mont- datek, nie zdarzyło się do tej pory nego słowa... Z oczu popłynęły realu i Moskwie. Przywiózł dwa w historii igrzysk, żeby ten sam łzy. Sportowiec bywa samotny, złote medale olimpijskie, a także zawodnik wygrał dwa razy nawet w chwili triumfu. dwa medale mistrzostw świata w strzelaniu pd-6. Zapędzki nie Montreal. Jest przygotowany i siedem z mistrzostw Europy. przejmował się tymi opiniami, na walkę o trzeci złoty medal. W Meksyku strzelał bardzo bardziej interesowało go to, czy Jednak w pierwszym dniu strze- pewnie. W pierwszym dniu uzy- kontuzjowana ręka będzie spraw- lania, w jednej serii nie zoba- skał 298 pkt. na 300 możliwych na na tyle, żeby walczyć o medal. czył smug pocisków. Sprawdza 14 MAGAZYN OLIMPIJSKI

pistolet. Jest dobry. Zła jest amu- nicja. Zdobył tylko 257 pkt, koniec marzeń o medalu. Ale nie podda- je się, walczy do końca. W drugim dniu strzela 299 pkt. Gdyby nie zacięcie z pierwszego dnia… Na dwa lata przed igrzyskami w Moskwie usłyszał w klubie, że jest samolubny, złośliwy, konflik- towy i za dużo wymaga. A on tylko nie lubił rozmawiać „na ko- lanach”, śmiało mówił o tym, co go bolało. Na przykład o źle zor- ganizowanych treningach i zgru- powaniach, o potrzebie nowo- cześniejszych sposobów szkole-

nia, o niekompetencji działaczy. fot. L. Fidusiewicz Nie lubił prosić i nie znosił zobo- Renata Mauer-Różańska wiązań. W Barcelonie zajęła czter- było, że coś niedobrego dzieje Wystrzelał ponad pół miliona naste miejsce w strzelaniu się z Renatą. Nie było dziesiątek. nabojów. Odbiło się to na jego z karabinka standardowego. W czterech punktowanych se- oczach i słuchu. Po skończeniu Do Atlanty jechała z wielkimi riach po dziesięć strzałów praw- kariery odszedł ze sportu. Przy- nadziejami, ale też emocjami dziwa strzelecka huśtawka. jeżdża na Pikniki Olimpijskie, i przeżyciami, których doświad- Pierwsza seria – 96 pkt. słabo. gdzie zawsze chętnie spotyka się czyła przed igrzyskami. Naj- Druga – 99 pkt. i nadzieja wraca. z młodzieżą. trudniejsze było dla niej rozsta- Trzecia – tylko 97 pkt. Ostatnia nie z kilkumiesięczną córeczką – 100 pkt., ale już bez znaczenia, Renata MAUER-RÓŻAŃSKA Natalką. bo rywalki zyskały przewagę. rozpoczęła medalowe żniwa pol- W strzelaniu z karabinka Nie weszła do finału. Zajęła 15. skiej ekipy w Atlancie. W pier- standard zdobyła brązowy me- miejsce. wszym dniu igrzysk strzelała dal. Analizując tamten start, po- Nie kryła łez, choć wszyscy z karabinka pneumatycznego. wiedziała: – Może gdybym, za- – kibice, dziennikarze, działacze Nastrój w polskiej reprezentacji, miast siedzieć na trybunie i do- – pocieszali ją z całego serca. po śmierci Eugeniusza Pietrasi- pingować kolegę z reprezentacji, Cały czas murem stał przy niej ka, szefa misji w dniu otwarcia zamknęła się w sobie i wyciszy- trener Andrzej Kijowski. Wspól- igrzysk był przygnębiający. Me- ła, nie straciłabym koncentracji. nie bardzo przeżywali tę poraż- dal zdobyty przez Renatę pod- A tak nastąpiło lekkie rozluźnie- kę, ale i wspólnie potrafili się budował innych, natchnął wiarą nie. Ale brązowy medal też jest podnieść. i nadzieją. Do ostatniej finałowej dla mnie sukcesem. Kilka dni później, w strzela- serii prowadziła Niemka Petra W Sydney dane jej było prze- niu z karabinka standard zoba- Horneber. Wydawało się, że nic żyć gorycz porażki i smak sukce- czyliśmy Renatę odmienioną. już nie może wyrwać jej zwycię- su. Była na dnie i wzniosła się na Skupioną, skoncentrowaną, spo- stwa. I nagle Niemka uzyskuje wyżyny. W ciągu kilku dni drob- kojną i opanowaną. Po elimina- 8.8 pkt. Słabo. Renia wytrzymuje na, delikatna i wrażliwa kobieta cjach zajmowała trzecie miejsce. napięcie i strzela niemal bezbłęd- zdołała pozbierać się psychicz- W finale, na czele po dwóch se- nie – 10.7 pkt. Jest złoty medal! nie i wygrać z własną słabością riach była Niemka Pfeilschifter, – Nie bardzo pamiętam, co się i rywalkami. druga Mauer-Różańska, trzecia ze mną działo. Podczas dekoracji Tak, jak w Atlancie i w Sydney, Rosjanka Goldobina. Po trzeciej byłam w szoku. Tylko, jak przez strzelanie z karabinka pneuma- serii Polka była na prowadzeniu, mgłę pamiętam postać Prezydenta tycznego rozgrywano w pierw- a po piątej Rosjanka. W koń- MKOl Juana Antonio Samarancha, szym dniu igrzysk. Media, kibice, cówce rywalki nie wytrzymały który dekorował mnie złotym me- działacze i ona sama, pragnę- napięcia, w dziewiątej serii Nie- dalem. Pierwszym medalem igrzysk li powtórki sprzed czterech mka strzeliła tylko 7.4 pkt., a Re- w Atlancie – powiedziała nazajutrz lat. Presja była potworna. Już nata – 10.4 i nie oddała już po zwycięstwie. w próbnym strzelaniu widać prowadzenia. 15

– Ten medal ofiarowuję Bogu, judo, człowieka bardzo wyma- trenerem w „Czarnych Bytom”. jeśli zechce go przyjąć – powie- gającego od siebie i innych, zdy- Marzył o objęciu polskiej kadry działa po dekoracji. – Udało mi scyplinowanego i twardego. narodowej, ale usłyszał, że jest się odnaleźć spokój, wyłączyłam Legień – obdarzony talentem, za młody. Nie był za młody dla się z tego, co działo się dookoła pracowity, ambitny – sukcesy na Francuzów, którzy zgłosili się do mnie. W Sydney dane mi było tatami zaczął odnosić już w wie- niego z klubu Racing Club Paris, przeżyć porażkę i wielki sukces. ku juniorskim. Ambicja, upór gdzie najpierw był trenerem Oba złote medale są dla mnie na i jasno wytyczony cel ułatwiały a później dyrektorem klubu. Z żo- równi cenne. start w seniorskim sporcie i nie ną Beatą i dwoma synami otrzy- Absolwentka Akademii Eko- pozwoliły na zepchnięcie do roli mali francuskie obywatelstwo. nomicznej we Wrocławiu, akty- drugoplanowego zawodnika. Maksyma ze Wschodu mówi: wnie działa w Komisji Zawodni- Józef Wiśniewski tak wspomina nie jest ważne, z której czę- czej PKOl. swego najlepszego wychowan- ści świata przychodzisz, lecz to ka: – Imponował pracowitością, z czym przychodzisz. Nieważne Waldemar LEGIEŃ zdobył dla niego trening był przyjem- jakie wypowiadasz słowa, tylko dla Polski 200. olimpijski medal. nością – nie katorgą. Był też jak postąpisz. Nieważne jak da- Było to na igrzyskach w Barce- świetnym technikiem i potrafił leko dojdziesz, lecz co po drodze lonie, gdzie nasz najlepszy w hi doskonale taktycznie rozwiązy- czynisz dla innych. storii judoka zdobył swój dru- wać walki. Wygrywał ze wszyst- Waldemar Legień postępował gi złoty medal olimpijski. Tym kimi najlepszymi w swych wa- według tej maksymy na tatami samym został trzecim judoką gach. Oprócz Japończyka Okady. i tak postępuje w życiu. w historii światowego judo, któ- Cztery porażki z nim to była za- ry dwa razy z rzędu stawał na naj- dra w sercu Waldka. Chciał z nim Andrzej WROŃSKI, dwu- wyższym olimpijskim podium. wreszcie wygrać. Wydawało się, krotny mistrz olimpijski z Seu- W dodatku w dwóch różnych że sztuka uda się w Barcelonie. lu i Atlanty, mistrz, wicemistrz kategoriach wagowych. Ale Okada nie wszedł do finału i brązowy medalista mistrzostw Jego trenerem klubowym i tak pozostał jedynym z wielkich, świata, trzykrotny mistrz Europy w „Czarnych Bytom” był Józef którego nie pokonał Legień. i trzynastokrotny mistrz Polski. Wiśniewski, który później był Igrzyska w Seulu nie były dla Najbardziej utytułowany polski prezesem PZJudo. W kadrze tre- Polaków łatwe. Trudna sytuacja zapaśnik. nował pod kierunkiem Ryszarda w kraju (brakowało pieniędzy) Na swoje pierwsze Igrzyska Zieniawy, prawdziwego maga przyczyniła się do nienajlepszych Olimpijskie do Seulu jechał jako przygotowań sportowców. Cią- młody, nieznany na arenie mię- gle czekano na złoty medal i kie- dzynarodowej zawodnik. Nie dy kolejni faworyci do jego zdo- miał na swoim koncie olśnie- bycia odpadali, nadzieja stawała wających sukcesów. A jednak się coraz mniejsza… Na szczęś- ówczesny trener kadry zapasów cie mocno w swoje siły wierzył w stylu klasycznym Stanisław Legień. Wygrał wszystkie walki Krzesiński uparł się, żeby wziąć z Hasseinem z Egiptu, Garcią młodego zawodnika. Słynny tre- z Meksyku, Kanadyjczykiem Do- nerski nos… hertym, Warajewem z ZSRR. Za- Początek w Seulu nie był raz po nim złoty medal zdobył olśniewający. W pierwszej run- zapaśnik Andrzej Wroński. dzie Wroński wylosował wolny W Barcelonie też od pierw- los, w trzeciej przegrał przez szej walki zwyciężał kolejno Od- położenie na łopatki z Rosjani- nora z Kenii, Bułgara Filipowa, nem Giedechaurim. Na szczęście Koreańczyka Yanga, Kanadyjczy- w zapasach jedna jeszcze poraż- ka Gilla i Francuza Tayot. ka nie eliminuje z turnieju. Póź- Miał 29 lat i mógłby dotrwać niej Wroński już tylko wygrywał, do swoich trzecich igrzysk. Ale w finale z Niemcem Gerhar- powiedział dość. Po skończeniu dem Himmelem. Wielka radość AWF w Gdańsku (z najwyższą i wdzięczność dla trenera. w historii tej uczelni średnią ocen Rok później ugruntował swo- Waldemar Legień fot. L. Fidusiewicz na studiach zaocznych) został ją pozycję w międzynarodowym 16 MAGAZYN OLIMPIJSKI

gronie, zwyciężając w mistrzo- Do Atlanty zapaśnicy pole- na czwarte swoje Igrzyska do stwach Europy. cieli z ostrożnymi nadziejami na Sydney. Odpadł w eliminacjach. Niestety, dwa kolejne lata medal. I nic dziwnego bowiem O tym, że został dwukrotnym nie były dla niego szczęśliwe. na mistrzostwach Europy w Bu- złotym medalistą olimpijskim Przyplątały się kontuzje, mu- dapeszcie Polacy zdobyli tylko zadecydował ojciec, Jan, który siał poddać się operacji kolana, jeden – brązowy medal. Wywal- wsadził małego 14-letniego An- miał kłopoty z żebrami, złama- czył go Andrzej Wroński. Doszło drzeja do samochodu ciężaro- ny palec. Ale Wroński to twardy do zmiany trenera kadry – Krze- wego i zawiózł z rodzinnego Kaszub i byle co go nie zmoże. sińskiego zastąpił Ryszard Świe- Babiego Dołu do Żukowa na Po- Na mistrzostwach Europy w Ko- rad, który z sukcesami pracował morzu, gdzie w Ludowym Klubie penhadze, rozegranymi przed ze szwedzką kadrą zapaśników. Sportowym były dwie sekcje: Igrzyskami w Barcelonie, znowu To, co się stało na matach w At- piłkarska i zapaśnicza. Tę drugą stanął na najwyższym podium. lancie, można nazwać sporto- prowadził trener Henryk Bore- Nic dziwnego, że był jednym wym huraganem. Polscy zapaś- cki i to on wprowadzał Andrzeja z faworytów naszej ekipy do nicy w stylu klasycznym zdobyli w tajniki zapasów. A potem dzie- zdobycia medalu olimpijskiego. pięć medali: 3 złote, 1 srebrny ło kontynuowali trenerzy Bole- W pierwszej walce wysoko po- i 1 brązowy. Włodzimierz Za- sław Dubicki (Legia Warszawa) wadzki, Ryszard Wolny i Andrzej oraz Stanisław Krzesiński i Ry- Wroński zostali mistrzami olim- szard Świerad. pijskimi, srebro wywalczył Jacek Andrzej Wroński zwykł ma- Fafiński, brąz Józef Tracz. wiać: – Jak wychodzę na matę, Dla popularnego „Wrony” to myślę tylko o tym jak zwy- najtrudniejszy był pojedynek ciężyć. Nie klękam przed nikim. półfinałowy z Kubańczykiem He- Klękam przed Bogiem. ktorem Milanem, mistrzem olim- Po skończeniu kariery spor- pijskim z Barcelony. Przegrana towej został sędzią międzynaro- dawała szansę walki o brązo- dowym, potem pomagał w pro- wy medal, wygrana otwierała wadzeniu kadry narodowej swe- drogę do finału. Kubańczyk był mu przyjacielowi Ryszardowi o 16 kg cięższy potwornie moc- Wolnemu. A później zdecydował ny i na dodatek dwa razy wygrał się wrócić do swoich rodzinnych z Polakiem, co dawało mu pew- stron. Kaszeba z krwi i kości. ną przewagę psychologiczną. Wroński tak wspomina tę walkę: Arkadiusz SKRZYPASZEK, – Prowadziłem dwa do zera. Ale dwukrotny mistrz olimpijski

fot. L. Fidusiewicz on wcale nie zamierzał rezygno- z Barcelony w pięcioboju no- Andrzej Wroński wać. Z furią zaatakował. Zrobi- woczesnym. Zdobył złoty medal konał na punkty Amerykanina ło mi się ciemno przed oczami, indywidualnie i drużynowo, ra- o swojsko brzmiącym nazwisku myślałem tylko o tym, żeby prze- zem z Maciejem Czyżowiczem Koslovski, brązowego medalistę trwać do końca. Ciągle powta- i Dariuszem Goździakiem. MŚ. Później jednak na barceloń- rzałem w duchu – Andrzej, chło- Jedna z najciekawszych, a za- skiej macie wiodło mu się różnie. pie, wytrzymaj! razem niezwykle skompliko- W walce o brązowy medal zmie- No i wytrzymał. W finale po- wanych osobowości polskiego rzył się z Rosjaninem Demiaszkie- konał Białorusina Siergieja Li- sportu. Obdarzony wielkim ta- wiczem. Nieznacznie przegrał na stvana. Brązowy medal zdobył lentem, a przy tym pracowity, punkty 0:1 i zajął czwarte miejsce.. Szwed Mikael Ljunberg. sumienny i punktualny. Niezwy- Dwa lata po występie na swoich Po powrocie z Atlanty Wroń- kle przystojny i medialny. Gdyby drugich igrzyskach olimpijskich ski myślał o zakończeniu kariery. chciał, mógłby pójść filmową odniósł wielki sukces. Najpierw Ale dał się namówić na konty- drogą Arnolda Schwarzenegge- zdobył mistrzostwo Europy nuowanie sportowej przygody. ra, którego przebijał aparycją. w Atenach, a później mistrzo- Bodźcem były mistrzostwa świa- Kiedy wydawało się, że przez stwo świata w Tampere. Kibice ta organizowane we Wrocławiu. wiele lat będzie królem świato- wybrali go najlepszym sportow- Stoczył pięć ciężkich pojedyn- wego pięcioboju – postanowił cem w Plebiscycie Przeglądu ków z najlepszymi zapaśnikami i w wieku 25 lat zrezygnować Sportowego w 1994 roku. zdobył brązowy medal. Pojechał z uprawiania sportu!!! Zdecydo- 17

po co przyszedłem do pięcio- Robert SYCZ i Tomasz boju. Odpowiedziałem pewnym KUCHARSKI, mistrzowie olim- głosem – żeby zostać mistrzem pijscy w wioślarstwie z Sydney olimpijskim. Dostałem ksywę (2000) i Aten (2004), podwójni Gerard, na cześć Janusza Gerar- mistrzowie świata i trzykrotni da Peciaka, mistrza olimpijskiego srebrni medaliści. z Montrealu. Ludzie wybitni to Kiedy u Roberta stwierdzo- mocne charaktery, osobowości, no skrzywienie kręgosłupa, jego a sport to wielkie wyzwanie, mama Cecylia, zaprowadziła go z którym trzeba się codziennie na zajęcia sportowe do Szkoły zmagać. To ona prowadzi nas do Podstawowej nr 54 w Warsza- sukcesu. Miękki człowiek tego nie wie. Jak wspomina dwukrotny wytrzyma. Pochodzę z małej miej- mistrz olimpijski, pierwsze zaję- scowości Brzeszcze, gdzie jedy- cia nie wzbudziły w nim entu- fot. PAP / T. Walczak / T. fot. PAP ną perspektywą jest praca w ko- zjazmu. Było nudno. Ale kiedy Arkadiusz Skrzypaszek palni. Szukałem alternatywy. wypłynął na Wisłę, poczuł wiatr wanie za wcześnie. Ale to była jego decyzja. Chciał zostać mistrzem i dla- tego rzucił pływanie na rzecz pięcioboju. Podkreślał, że dla niego każda z pięciu konkuren- cji składających się na pięciobój: szermierka, pływanie, strzelanie, jazda konna i bieg, są równie ważne. Do każdej przykładał się na treningach. Niestraszny był mu deszcz czy zimno, o spóź- nieniu na trening nie mogło być w jego przypadku mowy. Na rok przed Igrzyskami w Barcelonie zdobył indywidu-

alne mistrzostwo świata w San fot. E. Switek Antonio (USA), a z kolegami Robert Sycz i Tomasz Kucharski i wodę, pojawiło się uczucie za- z drużyny, Maciejem Czyżowi- Ożenił się Barbarą Kotowską, dowolenia. Postanowił zostać czem i Dariuszem Goździakiem, pierwszą polską mistrzynią świa- wioślarzem. zajął drugie miejsce. To była ta w pięcioboju. Mają wspaniałą Tomek, będąc uczniem piątej zapowiedź dobrego występu córkę, ale związek nie przetrwał klasy Szkoły Podstawowej nr 13 w Barcelonie. Ale czy spodzie- próby czasu. Po barcelońskiej w Gorzowie Wielkopolskim, za wano się aż takiego wielkiego wiktorii Skrzypaszek zapragnął namową Stanisława Wojciecho- sukcesu? O tym, że nie wszyscy czegoś nowego. Najpierw szu- wicza, nauczyciela wf, przyszedł byli o tym przekonani świadczy kał swego miejsca w mediach, na pływalnię. Później okazało między innymi fakt, że zmaga- a potem w show biznesie. Tak się, że pływanie miało wyłonić nia w turnieju indywidualnym, jak w sporcie, zaangażował się chętnych do wiosłowania. To- a i w drużynowym również, oglą- na sto procent. Nie wyszło mu mek zgłosił się bez wahania, dała garstka kibiców z Polski. to na dobre. Wpadł w tarapaty. ale wówczas usłyszał, że jest W wywiadzie, który ukazał Ale wyszedł z nich dzięki uporo- za niski, miał 150 cm wzrostu się na łamach Magazynu Prze- wi i… pokorze. We wspomnia- i za gruby. Instruktor powiedział glądu Sportowego, Skrzypaszek nym wywiadzie powiedział także mu jednak, że jak przyprowadzi mówi między innymi: – Jeżeli – Nie znałem słowa pokora. Od- dwóch wyższych od siebie ko- kogoś w sporcie interesuje dru- niosłem wielki sukces w sporcie legów będzie mógł przychodzić gie bądź trzecie miejsce to powi- i myślałem, że we wszystkim je- z nimi na basen wioślarski. To- nien zmienić zajęcie w życiu. Po stem najlepszy na świecie. Życie mek przyprowadził kolegów, ale przyjeździe do Drzonkowa starsi to zweryfikowało. Ciągle uczę się ci po jakimś czasie zrezygnowali. koledzy z kadry zapytali mnie, cierpliwości, wspaniałej cnoty. On został. 18 MAGAZYN OLIMPIJSKI

Przez wiele lat jeździli na Pierwszy złoty medal zdobyli zaczęła się psuć, rwać, była zgrupowania i obozy, ale pły- w 1997 roku na mistrzostwach brzydka. Najważniejsze jednak, wali oddzielnie. Robert odnosił świata w Aigubelette we Francji. że utrzymaliśmy przewagę do sukcesy ze swoim partnerem, Rok później powtórzyli ten wy- końca. Francuzi byli tuż, tuż.. Grzegorzem Wdowiakiem. Na czyn na mistrzostwach w Kolonii Długo trwało zanim dopłynę- Igrzyskach w Atlancie zajęli siód- w Niemczech. Byli faworytami li do pomostu. Tomek nie mógł me miejsce w dwójkach wagi mistrzostw w 1999 w Saint Cat- wyjść o własnych siłach z łódki. lekkiej. harines w Kanadzie, ale zostali Ale później radość była szalona. Tomek do Atlanty nie poleciał, wycofani. Okazało się, że prze- Próbowali jeszcze raz wspól- choć był bardzo bliski zakwalifi- kroczyli limit wagi. Waga jest w nie wystartować na Igrzyskach kowania się do olimpijskiej ekipy tej konkurencji sprawą bardzo w Pekinie. Jednak kontuzje i urazy w czwórce, ale działacze nie byli ważną. Wioślarze wagi lekkiej oraz zmagania z wagą wyelimi- przekonani, że ta osada osiągnie mogą ważyć po 72,5 kg. To po- nowały tych dwóch wspaniałych jakiś sukces. ważny problem dla mężczyzn zawodników. Tomek zakończył Po tych igrzyskach Wdo- mierzących 180 cm – Tomek i 183 karierę sportową w 2008 roku. wiak zrezygnował z dalszego – Robert. Walczyli nie tylko z ry- Robert wciąż walczy z nadzieją na uprawiania sportu i Robert Sycz walami na wodzie, ale i z wagą, start w Londynie w 2012 roku. wraz z trenerem Jerzy Brońcem z własnymi słabościami, apety- zaczęli szukać nowego partne- tem. W okresie startów musieli Robert KORZENIOWSKI ra do osady. Kandydatów było zachować drakońska dietę, doty- zdobył cztery złote medale pięciu, wśród nich Tomek, ale czyło to zwłaszcza Tomka. olimpijskie na trzech igrzyskach: wcale nie był faworytem w tym Na swoich drugich Igrzyskach w Atlancie (1996) – na 50 km, wyścigu. I oto pewnego sierp- w Atenach codziennie o 4 rano w Sydney (2000) – na 20 i 50 km niowego dnia w 1997 roku wy- wybiegali w dresach, ortalionach oraz w Atenach (2004) – na 50 darzyło się coś, co zmieniło obli- i czapkach zimowych naciśnię- km. Trzy razy stawał na najwyż- cze polskiego wioślarstwa. Jeden tych głęboko na głowy. W Ate- szym podium mistrzostw świa- z kandydatów wyjechał z Wał- nach w sierpniu o tej godzi- ta: w Atenach (1997), Edmon- cza, gdzie znajduje się Ośrodek nie jest już około 20°C. Ale oni, ton (2001) i Paryżu (2003), dwa Przygotowań Olimpijskich, na wspierani często przez koleżanki razy był mistrzem Europy: w Bu- ślub przyjaciela. Pozostali pływa- z drużyny – Ilonę Mokronowską dapeszcie (1998) i Monachium li, odbywając normalny trening. i Magdalenę Kemnitz, „dora- (2002). Dorobek to imponujący, Kiedy Tomek wysiadał ze swo- biali” wagę. który pozwala zaliczyć Roberta jej jedynki, Robert zapropono- W przeddzień ateńskiego fi- do najlepszych na świecie lekko- wał mu wspólną przejażdżkę. nału obejrzeli na komputerze atletów. Wśród chodziarzy nie Wsiedli razem do łodzi. Robert komedię Juliusza Machulskiego ma sobie równych. w pierwszej „dziurze”, Tomek „Kilerów dwóch”. W niedzielę Początki jego kariery spor- w drugiej. Pozycja w łodzi określa 22 sierpnia 2004 roku wstali towej wcale nie były zachęcają- zadania. Pierwszy nadaje tempo o 3.30 rano. Jak zwykle pobiega- ce. Musiał wykazać hart ducha, i rytm wiosłowania, on decy- li, zrobili rozgrzewkę i udali się na odporność, ambicję i wolę walki, duje o momencie ataku. Drugi tor w Schinias. Do tej pory zaska- ale także – o czym warto pamię- ma za zadanie idealne zgra- kiwali rywali piekielnym finiszem. tać – pokorę. W dzieciństwie nie nie się z partnerem i „dołoże- Tym razem ich taktyka była inna. zapowiadał się na supermana, nie” siły. Gdy wrócili z trasy Ro- Wiedzieli, że Francuzi mogą im a raczej supersportowca. Czę- bert stwierdził, że uzyskali re- zagrozić na ostatnich metrach. sto chorował na anginy, groź- welacyjny czas. Popłynęli jesz- Nie chcieli ryzykować. Tym razem nie zaatakował go reumatyzm. cze raz, by sprawdzić, czy to od początku narzucili niepraw- Często wyjeżdżał do Rabki, aby nie pomyłka. Ale tym razem dopodobne tempo, błyskawicz- gdzie pod czułą opieką lekarzy na pomoście stał trener Broniec nie oddalając się od wszystkich i pielęgniarek wracał do zdro- ze stoperem w ręku. Przyrzą- osad. Ostatnie 200 m to była wia. Żeby nie być gorszym od ró- dy pomiarowe nie kłamały, a i dramatyczna walka o utrzyma- wieśników zaczął uprawiać judo oko trenerskie wychwyciło, że nie przewagi, która topniała i szło mu całkiem nieźle. Jednak ta dwójka wspaniale ze sobą w oczach. – Ostatnie 200 me- to nie było jego przeznaczeniem. współpracuje, że ich techniki trów – wspomina Tomek – było W Liceum Ogólnokształcącym wiosłowania są podobne. Tak potwornie ciężkie. Nie mogłem w Tarnobrzegu spotkał Mieczy- narodziła się „złota osada”. złapać z Robertem rytmu, jazda sława Żarnowskiego, nauczy- 19

nie był zgodny z regulaminem i Robert musiał zejść z trasy, choć był przygotowany wyśmie- nicie. Jeszcze raz przeżył wy- kluczenie przez sędziów, tym razem na mistrzostwach świata w Sewilli w 1999 roku, tuż przed igrzyskami w Sydney. Ale nie poddał się. Co waż- ne, już po nieudanych mistrzo- stwach w Stuttgarcie, kiedy mi- nęły emocje i zdenerwowanie stwierdził, że skoro sędziowie uznają jego chód za nieprawid- łowy to nie ma sensu z nimi walczyć. Należy popracować nad wyeliminowaniem błędów. Za to polskie media pełne były domysłów i insynuacji na temat rzekomego spisku i sędziowskiej mafii. Kto wie, czy gdyby nie ta pełna pokory postawa, Robert zdołałby dojść do takich wy- ników? On nie rozpaczał, nie pomstował na sędziów, nie szukał winnych – po prostu ze zdwojoną energią i zapałem pracował. W każdym jego dzia- łaniu widać ogromną determi- fot. A. Nurkiewicz Robert Korzeniowski nację, upór i profesjonalizm ciela wf, który zainteresował go medalu. Na czele stawki masze- – w nauce, studiowaniu, spor- chodem sportowym. Pierwszy rował Andrzej Pierłow ze Wspól- cie, pracy zawodowej. sukces odniósł w wieku 17 lat, noty Państw Niepodległych (tak Trenował w Polsce, ale kiedy zwyciężając chód na Spartakia- nazywano wówczas reprezenta- uznał, że nie może w kraju do- dzie Młodzieży w Rzeszowie. cję b. ZSRR). Rosjanin miał kil- statecznie dobrze tego robić, wy- Później, będąc już studentem kudziesięciometrową przewagę jechał do Francji, do Tourcoing. AWF w Katowicach, wygrywał nad pozostałymi zawodnikami. Wspierał go trener Krzysztof na Uniwersjadach w Sheffield Jako drugi, do bramy wiodącej Kisiel, który nie tylko ustalał pla- (1991) i Buffalo (1993) na 20 km. na stadion zmierzał Robert Ko- ny szkoleniowe, ale był także fa- Wydawało się, że pewnie wkro- rzeniowski, za nim Meksykanin chowcem od przygotowywania czy do grona seniorów i za- Carlos Marcenario i Niemiec Ro- odpowiednich napojów energe- cznie odnosić sukcesy, o których nald Weigel. I nagle, tuż przed tycznych i odżywek witamino- marzył. bramą na drogę wybiegł meksy- wych, sprawdzania trasy, zabez- Tymczasem przyszła cała se- kański sędzia i pokazał Polako- pieczenia logistycznego. ria niepowodzeń. Zaczęło się na wi kartkę, która oznaczała błąd Kiedy wyruszył na trasę „50” Igrzyskach w Barcelonie (1992). techniczny. Trzy błędy eliminują w Atlancie (1996), miał za sobą W chodzie na 20 km zszedł zawodnika. Robert musiał zejść tysiące kilometrów, które po- z trasy, gdyż sędziowie dali mu z trasy, choć do mety i do zdo- zostały za nim na treningach już dwa ostrzeżenia. Trzecie bycia tytułu wicemistrza olimpij- oraz nauczkę z Barcelony. Szedł oznaczało dyskwalifikację, nie skiego brakowało tak niewiele… szybko, za szybko dla rywali. było więc sensu tracić sił, kiedy Sytuacja powtórzyła się W ostatniej fazie chodu – sam większe szanse na medal były na rok później, na mistrzostwach na czele stawki. Kontrolował dystansie 50 km. I rzeczywiście, świata w Stuttgarcie. Znowu przebieg walki i pamiętał, żeby był o krok od zdobycia srebrnego – zdaniem sędziów – jego chód nie oderwać od podłoża dwóch 20 MAGAZYN OLIMPIJSKI

stóp na raz. Gdy wszedł na sta- dion 80 tysięcy ludzi zgotowało mu wielką owację. Kiedy mi- nął linię mety ukląkł i ucałował bieżnię, a potem na najwyż- szym podium , ze złotym meda- lem na piersi śpiewał „Jeszcze Polska nie zginęła…” W Sydney (2000), w chodzie na 20 km pierwszy na stadion wszedł Meksykanin Bernard Se- gura, za nim zaś Korzeniowski. Po kilku minutach ogłoszono, że zwycięzcą jest Polak. Okazało się, że na 4 km przed metą Meksy- kanin otrzymał czerwoną kartkę eliminującą go z dalszej rywaliza- cji. Informacja nie dotarła do sę- dziów pracujących przed stadio- nem i tak powstało zamieszanie. Na świętowanie swego dru- giego złotego medalu nie miał czasu. Szykował się na 50 km. Razem z masażystą Leszkiem Gumowskim wyjechał z wioski olimpijskiej na przedmieścia Syd- ney. Tam znalazł ciszę i spokój. fot. J. Szewiński Irena Szewińska na podium w Montrealu I podobnie, jak to było w Atlan- cie – konkurenci nie wytrzymali Irena Kirszenstein-Szewińska 1974, 1976). Po zakończeniu ka- tempa! Do mety zmierzał sam. – pierwsza dama polskiego spor- riery zawodniczej została dzia- Tym razem zabrakło tłumów na tu. Jedna z najlepszych i najw- łaczką w Polskim Związku Lekkiej widowni, ale polscy kibice nie szechstronniejszych lekkoatletek Atletyki (przez dwie kadencje zawiedli. wszech czasów. Zdobywczyni pełniła funkcję prezesa PZLA) – Druga runda honorowa siedmiu olimpijskich medali – 3 i Polskiego Komitetu Olimpij- z biało-czerwoną flagą, drugi złotych, 2 srebrnych i 2 brązo- skiego (od kilku kadencji jest wi- raz Mazurek grany dla mnie na wych. W igrzyskach olimpijskich ceprezesem PKOl). W 1998 roku tych samych igrzyskach! Czy to startowała pięć razy w: Tokio została wybrana na członkinię nie sen? – mówił po kilku minu- (1964), Meksyku (1968), Mona- Międzynarodowego Komitetu tach odpoczynku. chium (1972), Montrealu (1976) Olimpijskiego (MKOl), w którym Przed igrzyskami w Atenach i Moskwie (1980). Pięciokrotna działa w kilku Komisjach. (2004) Korzeniowski ogłasza, mistrzyni Europy i wicemistrzyni Wspaniały talent poparty su- że będzie to jego pożegnanie Europy. Dwunastokrotna rekor- mienną pracą, przy czym Pani z rywalami, kibicami i atmosferą dzistka świata. Żal, że w czasach Irena zawsze na spotkaniach wielkich zawodów. kiedy startowała, nie rozgrywa- z młodzieżą podkreśla, że tre- – Wejdę na Akropol, usią- no jeszcze mistrzostw świata... ning nigdy nie był dla niej kator- dę na białym kamieniu i w tym Najlepsza sportsmenka świa- gą, czymś czego się bała czy nie szczególnym miejscu dokonam ta w plebiscycie Polskiej Agencji lubiła. Nawet gdy pogoda była osobistego obrachunku pora- Prasowej (1974). W plebiscycie niesprzyjająca i innym nie chcia- żek i sukcesów, zmagań z włas- „Polityki” i „Przeglądu Sporto- łoby się wyjść na zewnątrz, ona nymi słabościami i trudnościami wego” uznana za postać nu- szła na trening, bo sprawiało jej – zapowiedział. mer jeden polskigo sportu w XX to radość. Jak zapowiedział, tak zro- wieku. Czterokrotnie wybierana Przed igrzyskami w Tokio, bił. Zdobył czwarty złoty medal przez czytelników „Przeglądu 18-letnia wówczas Irena marzyła olimpijski. A później wybrał się Sportowego” najlepszym spor- o tym, żeby zakwalifikować się na Akropol… towcem Polski (1965, 1966, do ekipy olimpijskiej. Myślała 21

o znalezieniu się w składzie szta- W Meksyku sportowcy po z organizacji „Czarny Wrzesień” fety 4x100 m. Polki w meczu raz pierwszy startowali na tar- na sportowców z Izraela. z RFN, odbywającym się we tanie, dawało się we znaki roz- Do czwartych igrzysk przygo- wrześniu 1964 r. w Łodzi, usta- rzedzone powietrze, zwłaszcza towywała się pod okiem Janusza nowiły rekord świata – 44,2 sek. w konkurencjach wytrzymałoś- Szewińskiego – męża, fotorepor- Biegły w składzie: Maria Piąt- ciowych. Irena Kirszenstein-Sze- tera „Przeglądu Sportowego” kowska, Halina Górecka, Irena wińska startowała tu już w roli i trenera zarazem, który opierał Kirszenstein i Ewa Kłobukowska. faworytki. Czekano na kolejne się na metodach G. Macha. Po- Później, podczas pierwszych Eu- medale. Tymczasem… w skoku stanowiła także skoncentrować ropejskich Igrzysk Juniorów, któ- w dal w konkursie kwalifikacyj- się wyłącznie na jednej konku- re też we wrześniu odbyły się na nym uzyskała zaledwie 6,19 m rencji – biegu na 400 m. To był Stadionie X-lecia w Warszawie, i nie weszła do finału. W biegu strzał w dziesiątkę, choć po bie- wygrała bieg na 200 m, usta- na 100 m zdobyła brązowy me- gu ćwierćfinałowym, w którym nawiając rekord Polski – 23,5 dal, tocząc wspaniały pojedy- zajęła czwarte miejsce, chyba sek. Na tych zawodach Irena nek z dwiema Amerykankami niewielu wierzyło w jej sukces. zdobyła trzy złote medale, zwy- Tyus i Ferrell. Ten medal przy- W finale wprost znokautowała ciężając jeszcze w skoku w dal wrócił jej wiarę we własne siły. konkurentki, w tym biegacz- i w sztafecie 4x100 m. Tak dobre Przed finałem na 200 m Irena ki z NRD Brehmer i Streidt. Na wyniki zdecydowały o nominacji deklaruje: – Jeśli nie wygram czwartej pozycji przybiegła Fin- do reprezentacji olimpijskiej. 200 m, wycofuję się ze sportu. ka Pirjo Häggman, która potem, W Tokio Irena Kirszenstein Jeśli tyle włożonej pracy, tyle rozpoczęła występy od skoku wysiłku i lat przygotowań ma w dal. Nie była faworytką, sta- iść na marne, to nie warto da- wiano raczej na Brytyjkę Mary lej się męczyć. Jakże przypomi- Rand, rekordzistkę świata Ro- na to dramatyczne słowa mek- sjankę Irinę Szczełkanową i Ru- sykańskiego pływaka Munoza, munkę Vioricę Viscopoleanu. który powiedział: „jeśli nie wy- Tyle tylko, że juniorka z Polski gram – umrę!” Oboje włożyli wcale nie przejmowała się kal- na swoje barki ogromny cię- kulacjami fachowców, ani tym, żar odpowiedzialności i presji. że pada deszcz, jest zimno i wie- Wytrzymała. We wspaniałym je wiatr. W piątej serii skoczyła na stylu zwyciężyła, pokonując odległość 6,60 m. Zdobyła srebr- dwie Australijki Boyle i Lamy, ny medal. Zwyciężyła, ustana- ustanowiła też rekord świata wiając rekord świata Mary Rand – 22,5 sek. – 6,76 m. Eksplozja radości, euforia, Na 200 m w finale obok Ireny wspaniała chwila. Ale radość jest też Barbara Sobotta. Wygry- została zmącona. Irena zgubiła wa 20-letnia czarnoskóra Amery- pałeczkę w sztafecie 4x100 m. kanka Edith McGuire, druga jest Koniec marzeń o medalu dla jej Kirszenstein, trzecia Mary Black koleżanek. Przeżyła to bardzo. z Australii. Sobotta jest szó- Trzeci start na igrzyskach sta. No i nadszedł finał sztafet oznaczał, po urodzeniu syna na 4x100 m. W składzie Polek Andrzeja, powrót do światowej jedna zmiana w stosunku do czołówki. Do występów w Mo- fot. J. Szewiński zawodów w Łodzi. Trener An- nachium przygotowywała się jako pierwsza kobieta została drzej Piotrowski na pierwszej pod kierunkiem Gerarda Macha członkinią MKOl. zmianie wystawił Teresę Cie- (biegi) i Tadeusza Starzyńskie- Do piątego startu w Mos- pły, a dalej bez zmian: Kirszen- go (skok w dal). Z tych igrzysk kwie w 1980 roku była znako- stein, Górecka i Kłobukowska. przywiozła brązowy medal zdo- micie przygotowana, ale kon- Fenomenalny bieg Ewy Kłobu- byty w biegu na 200 m. Liczyła tuzja nogi pokrzyżowała plany kowskiej na ostatniej prostej na więcej. Z Monachium zapa- Ireny Szewińskiej. Po Moskwie przyniósł Polkom złoty medal miętała także atmosferę przy- postanowiła zakończyć piękną, okraszony nowym rekordem świata gnębienia, jaka zapanowała po obfitującą w wielkie sukcesy, ale – 43,6 sek. ataku terrorystów palestyńskich i porażki, karierę sportową. 22 MAGAZYN OLIMPIJSKI

IGRZYSKA rok miasto złote srebrne brązowe razem olimpijskie 1924 PARYŻ - 1 1 2 MEDALE 1928 AMSTERDAM 1 1 3 5 1932 LOS ANGELES 2 1 4 7 POLAKÓW 1936 BERLIN - 3 3 6 1948 LONDYN - - 1 1 1952 HELSINKI 1 2 1 4 1956 CORTINA D`AMPEZZO* - - 1 1 1956 MELBOURNE 1 4 4 9 1960 SQUAW VALLEY* - 1 1 2 1960 RZYM 4 6 11 21 1964 TOKIO 7 6 10 23 1968 MEKSYK 5 2 11 18 1972 SAPPORO* 1 - - 1 1972 MONACHIUM 7 5 9 21 1976 MONTREAL 7 6 13 26 1980 MOSKWA 3 14 15 32 1984 LOS ANGELES 1988 SEUL 2 5 9 16 1992 BARCELONA 3 6 10 19 1996 7 5 5 17 2000 SYDNEY 6 5 3 14 2002 SALT LAKE CITY* - 1 1 2 2004 ATENY 3 2 5 10 2006 TURYN - 1 1 2 2008 PEKIN 3 6 1 10

RAZEM 63 83 123 269 * Zimowe Igrzyska

żynowych, a nie – pomiędzy po- i czerwonym. Koła splatają się a marginesie tego zestawie- szczególnymi krajami; ze sobą od lewego do prawego; Nnia warto – z uwagi na nie- koła: niebieskie, czarne i czer- porozumienia i błędy, jakie na olimpijczyk – to każdy wone są na górze, koła: żół- tym tle pojawiają się w niektó- uczestnik olimpijskich zawodów. te i zielone na dole. Symbol rych publikacjach, wystąpieniach Ten tytuł ma charakter dożywot- Olimpijski wyraża działalność i w codziennych rozmowach ni, nie może więc być mowy np. Ruchu Olimpijskiego i symboli- o sprawach sportu i olimpizmu o „byłym olimpijczyku”. zuje unię pięciu kontynentów – zwrócić (m.in. za „Kartą Olim- Takie określenia jak „Igrzy- oraz spotkanie sportowców pijską” MKOl) uwagę na znacze- ska Olimpijskie” i „Komitet z całego świata na Igrzyskach nie kilku często używanych (tak- Olimpijski” są chronione prze- Olimpijskich; że niewłaściwie) pojęć: pisami prawa (Ustawa o spor- cie kwalifikowanym z 2005 r.) flaga olimpijska ma białe olimpiada – to okres czte- i są zastrzeżone wyłącznie dla tło bez obramowania. W jej cen- rech kolejnych lat kalenda- ruchu olimpijskiego. Podobnej tralnym punkcie znajduje się sym- rzowych (od początku roku ochronie podlega olimpijska bol olimpijski w pięciu kolorach; pierwszego do końca roku symbolika; czwartego) – np. obecna XXIX motto olimpijskie „Citius, Olimpiada rozpoczęła się symbol olimpijski skła- Altius, Fortius” (szybciej, wyżej, 1 stycznia 2008 roku (i zakoń- da się z pięciu splecionych ze mocniej) wyraża aspiracje Ruchu czy się 31 grudnia 2011 r.); sobą kół jednakowej średnicy Olimpijskiego; (koła olimpijskie), wykorzysty- igrzyska olimpijskie – to wanych samodzielnie, w je- hymnem olimpijskim jest imprezy, podczas których od- dnym lub pięciu różnych ko- utwór muzyczny zatytułowany bywa się współzawodnictwo lorach, w kolejności od lewej „Hymn Olimpijski”, skompono- pomiędzy sportowcami w za- strony do prawej: niebieskim, wany przez Spirosa Samarę. wodach indywidualnych i dru- żółtym, czarnym, zielonym opr. (baś) 23

Centrum Edukacji Olimpijskiej PKOl zaprasza zorganizowane grupy dzieci i młodzieży do udziału w programie edukacyjnym, skierowanym do wszystkich szkół i jednostek oświatowo-wychowawczych. Zainteresowani mogą wybrać elementy programu, które złożą się na całość pobytu w Centrum Olimpijskim (od 1,5 do 2 godzin). Oferta jest bezpłatna.

Oferta A (poniedziałek, wtorek, środa) • spotkanie z olimpijczykiem • film o tematyce sportowej w kinie „Sport Screen” • zajęcia w Fitness Klubie „Olimpijski Gymnasion” •  możliwość zwiedzania Klubu i skorzystania z symulatorów wioślarskich

Oferta B (poniedziałek, środa) • warsztaty nt. „Fair Play i Ty” dla szkół podstawowych i gimnazjalnych • film o tematyce sportowej w kinie „Sport Screen” • zajęcia w Fitness Klubie „ Olimpijski Gymnasion”

Oferta C (wtorek)

fot. Muzeum Sportu i Turystyki Program realizowany we współpracy z Muzeum Sportu i Turystyki • zwiedzanie stałej wystawy MSiT „Dzieje sportu polskiego i olimpizmu” (płatne – 2 zł/osoba, z przewodnikiem – dodatkowa opłata 30 zł/grupa) • film o tematyce sportowej w kinie „Sport Screen” • zajęcia w Fitness Klubie „ Olimpijski Gymnasion”

Oferta D (termin do uzgodnienia) Spotkanie edukacyjne w ramach Szkolnej Akademii Olimpijskiej Tematy spotkań: • Historia starożytnych igrzysk olimpijskich • Nowożytne igrzyska olimpijskie – geneza i dzieje • Pierre de Coubertin – twórca nowożytnych igrzysk olimpijskich • Polski Komitet Olimpijski – historia i współczesność • Dzieje i dorobek polskiego ruchu olimpijskiego • Fair play jako fundament etyki olimpijskiej fot. PKOl • Problemy współczesnego sportu i olimpizmu

Zapraszamy również do zwiedzania wystaw czasowych w Galerii Sztuki „-1” i Muzeum Sportu i Turystyki na IV piętrze.

Rezerwacja spotkań: Grupy można zgłaszać telefonicznie lub e-mailem

fot. PKOl z minimum 2-tygodniowym wyprzedzeniem. Grupa może liczyć do 50 osób.

Kontakt: Agata Kruszewska tel.: 22 560 37 12; kom. 664-902-279 w godzinach: 9.00 -11.00 i 14.00-16.00 (pon.-piąt.) e-mail: [email protected] Centrum Edukacji Olimpijskiej PKOl ul. Wybrzeże Gdyńskie 4 01-531 Warszawa www.olimpijski.pl Nurkiewicz A. fot. 24 MAGAZYN OLIMPIJSKI fot. L. Fidusiewicz

Fair play jako szczególna wartość w sporcie i w życiu

młodzieży Zofia Żukowska, Ryszard Żukowski Klub Fair Play PKOl

Nawiązując do naszych rozmów z młodzieżą*, postanowiliśmy z okazji 90-lecia Polskiego Komitetu Olimpijskiego zachęcić młodych Czytelników do refleksji nad tym, czym – zarówno w sporcie jak i w życiu społecznym – jest fair play…

amy świadomość uni- od ich pochodzenia etnicznego czonych coraz częściej zwraca się wersalnych i ponadcza- i społecznego, wyznawanej reli- w stronę świata sportu o pomoc Msowych wartości, które gii czy statusu ekonomicznego. w pracy na rzecz pokoju i w dzia- niesie lub wnosić może „czysta Kiedy młodzi ludzie uczestniczą łaniach zapewniających osiągnię- gra” w życie sportowe i poza- w sporcie lub mają dostęp do cie Milenijnych Celów Rozwoju” sportowe młodzieży i całych spo- wychowania fizycznego, przeży- – powiedział kiedyś Kofi Annan, łeczności, do naszej kultury i edu- wają prawdziwą radość, także sekretarz generalny Organizacji kacji. Nie tylko my tak uważa- wtedy, gdy uczą się tolerancji Narodów Zjednoczonych. Sport my. „Sport – mądrze wykorzy- i zasad pracy w zespole. To dlate- uczy bowiem istotnych wartości stany – zbliża ludzi, niezależnie go Organizacja Narodów Zjedno- i umiejętności życiowych: pew- 25

ności siebie, pracy w zespole, dziś, gdy mówimy o walce rycer- 2. Kiedy w Polsce poja- komunikacji, poczucia wspólno- skiej, myślimy o walce uczciwej, wił się termin „fair play” ty, dyscypliny, szacunku i zasa- szlachetnej, czystej, bez podstę- w sporcie? dy fair play. Ćwiczenia fizyczne pu. W XVI wieku Anglicy zaczęli mają również pozytywny wpływ określać zachowanie uczciwe Dokładnie nie wiemy, ale na na psychikę – wspomagają mianem fair play. Pod koniec pewno miało to miejsce w XX walkę z depresją i poprawiają XVI w. pierwszy raz to pojęcie zo- wieku, po pierwszej wojnie koncentrację. Działania sporto- stało użyte jako cecha zachowa- światowej. Zaczęto go używać we rozwijają zdolność uczenia nia rycerskiego w dziele Williama w stowarzyszeniach sporto- się, wspomagają koncentrację Szekspira „Król Jan”. Następnie wych, wzorowanych na klubach i ogólne osiągnięcia. Młodzi lu- w Anglii fair play przeszło do za- angielskich. Zainteresowanie za- dzie uczą się lepiej, gdy bawią się jęć rozrywkowych, a stamtąd do chowaniem „fair play” w sporcie i są aktywni. sportu. Świadczy o tym najstar- ożywiło się po drugiej wojnie Polskie osiągnięcia w promocji sze – oprócz Szekspira – użycie światowej. Wraz z rozwojem wartości sportu i jego zasady fair tego pojęcia w traktacie Johna międzynarodowego współza- play dobrze obrazują dwie książ- Balmforta „Krótki i jasny dialog wodnictwa i częstych kontak- ki, do których zainteresowanych o niesprawiedliwościach w grze tów sportowych pojawiło się odsyłamy: „Mistrzowie sportu i w kartach” (1593 r.). dążenie do osiągania wyni- – mistrzowie życia, czyli o tym, Na przełomie XVIII i XIX ków za wszelką cenę, co rodzi- jak sport wpływa na rozwój spo- wieku w kulturze angielskiej ło zjawiska wypaczające jego łeczeństw” (2005)** i „Słucham sport był wzorem zachowań sens, takie jak gwiazdorstwo, mistrzów. Dobrze wybieram” „fair play” i naśladowano go w przekupstwo, chuligaństwo na (2006)*** – obie pod red. Ro- całej Europie. Twórca nowożyt- stadionach, korupcję itp. Dla berta Korzeniowskiego i Macieja nego olimpizmu – baron Pier- przeciwdziałania tym i innym Zdziarskiego. re de Coubertin – początkowo zagrożeniom zaczęły powsta- Korzystając z tej ostatniej inspiracji, proponujemy odpo- wiedzi na 10 pytań pobudza- jących do refleksji na temat „fair play”, jako szczególnej wartości w życiu sportowym i pozasportowym. Zarówno py- tania, jak i proponowane od- powiedzi w przyjętej konwencji dialogu z Czytelnikiem, mogą stać się okazją do rozszerze- nia argumentów przemawiają- cych za wartościami „fair play” w zachowaniach sportowych i pozasportowych współczesne- go człowieka.

1. Co oznacza określenie „fair play”, od kiedy i gdzie się nim posługujemy?

Fair play określa zasady postępo- wania w zachowaniach społecz- zastąpił angielskie „fair play” – wać niezależne stowarzyszenia nych. Stanowi często kryterium francuskim „duchem rycersko- działające na rzecz „fair play” oceny zachowań między ludźmi. ści”. Dopiero od Igrzysk Olim- w sporcie. W 1963 roku utwo- „Fair play” pochodzi z języka an- pijskich w Londynie w 1908 rzono w Paryżu przy UNESCO gielskiego i oznacza „czystą grę”, roku upowszechniło się w spor- Międzynarodowy Komitet Fair grę opartą na szlachetnych idea- cie zachowanie fair play, jako Play, a w tym samym roku po- łach. Zasady te ukształtowały się wyraz szlachetnej walki, do wołano Komisję Fair Play przy

w dawnej kulturze celtyckiej. Do której zawsze należy dążyć. Polskim Komitecie Olimpijskim, Mateusiak fot. T. 26 MAGAZYN OLIMPIJSKI

która następnie przerodziła się dze plebiscytu, „Sztandar Mło- takie zachowania w sporcie są w Klub Fair Play PKOl. Zarówno dych” za 1963 rok wyłonił po raz nagradzane, a dążenie do suk- Międzynarodowy Komitet Fair pierwszy „Dżentelmena Sportu”, cesu za wszelką cenę uznajemy Play, jak i Klub Fair Play PKOl a został nim wybitny pięściarz za naganne. Można „grać fair” od 1963 roku przyznają dyplo- – Zbigniew Pietrzykowski. Plebis- zarówno w sporcie, jak i w życiu my honorowe i Trofea Fair Play cyt ten przekształcił się szybo we codziennym. zawodnikom i trenerom, na- wspólny Plebiscyt Fair Play PKOl Gramy „fair” we współzawod- uczycielom i działaczom, którzy i „Sztandaru Młodych”. W latach nictwie sportowym, dając równe wykazali się szlachetnym zacho- 1963-1983 przyznawane były ty- szanse startu wszystkim zawod- waniem zgodnym z duchem fair tuły Dżentelmena Sportu i wy- nikom – bez względu na rasę play w sporcie. różnienia, potem Nagrody Fair i kolor skóry – chroniąc własne Inicjatorem nagród „fair Play, Nagrody Główne Fair Play, i przeciwnika zdrowie, przestrze- play” w Polsce był Tadeusz Ol- a obecnie PKOl przyznaje Głów- gając przepisów i regulaminów szański, ówczesny kierownik re- ne Trofeum Fair Play oraz wyróż- w sporcie, mając poczucie od- dakcji sportowej „Sztandaru Mło- nienia i listy gratulacyjne. powiedzialności za własne za- dych”, który zaprosił Tadeusza chowania w interakcji z innymi Konwickiego, Jana Strzeleckiego 3. Czy „fair play” dotyczy zawodnikami, sędziami, organi- i Andrzeja Ziemilskiego do dys- tylko zachowań w sporcie, zatorami sportu itp. kusji na temat „Bij Mistrza”. czy również w innych dzie- Podobne zasady należy prze- Obserwując negatywne posta- dzinach życia? nieść na swoje zachowania wy widowi sportowej wobec w życiu rodzinnym, w szkole, elegancko walczących mistrzów Fair play może być pomy- w klubie zainteresowań, w gro- boksu, panowie uznali, że naj- słem na sukces w życiu, jak rów- nie kolegów i przyjaciół. Jakie wyższy czas by honorować tych, nież w sporcie. Najczęściej „fair to jest ważne w życiu i jak wiele którzy walczą fair. I tak, w dro- play” kojarzy się ze sportem, bo znaczy, jeśli ktoś będzie ceniony za to, że w różnych kontaktach społecznych jest „fair”. To może mieć również wpływ na samo- poczucie i poczucie własnej war- tości. To bardzo ważne w życiu, żeby nie wstydzić się za siebie i swoje zachowanie. Mawiamy wtedy – spójrz w lustro i nie mu- sisz wstydzić się siebie samego. Przestrzeganie zasad „fair play” w życiu może również wpływać na zdobywanie zaufania innych ludzi – to wielki skarb i trzeba go chronić, nie należy go utracić.

4. Co trzeba wiedzieć o „Manifeście Fair Play”?

Został opracowany przez Mię- dzynarodową Radę Wychowa- nia Fizycznego i Sportu przy współpracy z UNESCO w 1977 roku. Autorzy Manifestu wska- zują na zjawisko kryzysu w spor- cie, któremu można zapo- biec tylko przez przywrócenie wierności zasadzie fair play. „Bez fair play sport przestaje być sportem” – stwierdzają we wstępie. fot. L. Fidusiewicz 27

Głównym jego adresatem tamy w Manifeście – jest nad- jest człowiek uprawiający sport. mierne przywiązywanie się do To od niego wymaga się przede zwycięstwa, które staje się źród- wszystkim przestrzegania i po- łem prestiżu zarówno dla same- szanowania wszelkich reguł pi- go zawodnika, jak i dla klubu, sanych. Ale obok reguł pisanych związku sportowego i dla kra- istnieje jeszcze w sporcie „duch ju, a które może być poza tym walki”. źródłem konkretnych korzyści. Postawa „fair play” w sporcie Wobec tych zagrożeń dla przejawia się w: wartości „fair play” w sporcie • akceptowaniu bez dyskusji w Manifeście omawia się szcze- decyzji sędziego, z wyjątkiem gółowo zakresy odpowiedzial- tych sytuacji, w których regula- ności zawodników, rodziców, min upoważnia do odwoływa- wychowawców, organizacji nia się; i związków sportowych, kierow- • dążeniu do zwycięstwa, które ników wyszkolenia i trenerów, jest pierwszoplanowym i zasa- lekarzy i asystentów, sędziów, dniczym celem oraz w zdecy- władz publicznych, dziennikarzy dowanej odmowie odnoszenia i widzów. Na zakończenie omó- zwycięstwa za wszelką cenę; wione są w nim różne akcje na • „sposobie bycia”, opartym rzecz „fair play”, a wśród nich na poszanowaniu samego sie- m.in. tworzenie krajowych ko- bie, w którym zawierają się: mitetów fair play (u nas działa – uczciwość rzetelność oraz Klub Fair Play PKOl), inicjatywy stanowczść i godna postawa międzynarodowe, dyskusje i ob- w obliczu zachowania nierze- rady, masowe środki przekazu, telnego; kodeksy fair play itp. fot. L. Fidusiewicz – poszanowanie partnera; nia do oceny zachowań zgod- – poszanowanie przeciwnika 5. Jakie są znane kodeksy nych z duchem fair play również – zwycięzcy lub zwyciężonego – etyczne w sporcie? w życiu sportowym każdej szko- przy zachowaniu świadomości, ły i każdego klubu. że jest on niezbędnym partne- Kodeks etyczny – to zbiór zasad Innym przykładem mogą być rem, z którym zawodnika łączy postępowania człowieka w okre- „Zasady postępowania etycz- koleżeństwo sportowe; ślonym zawodzie, czy określonej nego w sporcie” opracowane • poszanowaniu sędziego dziedzinie działania. I tak m.in. przez Zofię Żukowską w Klubie znane są kodeksy: lekarza, sę- Fair Play PKOl, a zawierające trzy „Fair play” wiąże się ze skrom- dziego, psychologa, nauczycie- Kodeksy etyczne: Sportowca, nością w przypadku zwycięstwa, la, a w działalności sportowej: Trenera i Działacza w sporcie. z pogodnym przyjmowaniem trenera, zawodnika, sędziego, Interesujący może być Spor- porażki i wielkodusznością przy- działacza społecznego, widza, towy Kodeks Etyczny „Fair play czyniającą się do wytwarzania organizatora, czy po prostu Ko- – drogą do zwycięstwa”, któ- serdecznych i trwałych stosun- deks Fair Play. ry jest uzgodnioną deklaracją ków między ludźmi. Ale fair play Wśród wielu kodeksów etycz- intencji, przyjętą w 1993 roku nie jest właściwością, która w nych w sporcie wymienić należy przez ministrów odpowiedzial- pierwszym rzędzie dotyczy za- „Cztery Dekalogi” opracowane nych za sport w krajach euro- wodnika. Niezbędny i szczególny przez członka Międzynarodowej pejskich. wkład mogą tu wnieść trenerzy, Akademii Olimpijskiej w Grecji Wszystkie wyżej wymienione władze sportowe i wszelkie oso- – Otto Szymiczka, które opub- i inne Kodeksy znaleźć można by związane ze sportem wyczy- likował w 1962 roku w Olimpii. w książce Z. Żukowskiej: „Fair nowym, tworzące środowisko Jest to Dekalog Widza, Dekalog Play – Sport – Edukacja” (1996). wychowawcze w sporcie, które Sportowca, Dekalog Trenera i De- Poniżej prezentujemy Ko- mogą bezpośrednio lub pośred- kalog Organizatorów i Sędziów. deks, opracowany specjalnie dla nio wpływać na zawodnika. Ze względu na ich zwięzłość, rze- młodzieży uprawiającej sport Największym zagrożeniem czowość i konkretnego adresata, w szkole, który można wykorzy- dla wartości „fair play” – czy- mogą stanowić punkt odniesie- stać w swoim środowisku. 28 MAGAZYN OLIMPIJSKI

żanie ich bądź nie szanowanie prowadzi do destrukcji społecz- nej, niepokoju, dezintegruje za- równo pracę, jak i zabawę. Kolejny komponent „fair play” – to odpowiedzialność. Brak jej w klimacie aktywności sportowej każdego sportowca zaburza czystość gry, grozi ne- gatywnymi skutkami w sporcie. Brak odpowiedzialności w życiu codziennym po pierwsze podwa- żyć może zaufanie do każdego z nas, po drugie oceniane jest w kategoriach braku dojrzałości moralnej. Jednym z kryteriów oceny naszej postawy moralnej może być postępowanie odpo- wiedzialne, zgodne z duchem fair play. Dotyczy to zarów- no działalności sportowej jak i wyborów moralnych dokony- wanych w życiu codziennym.

7. Czy „fair play” może być sposobem na bycie sobą w życiu i w sporcie, w kon- taktach z innymi?

Bycie sobą, to przede wszystkim poznanie siebie i przewidywa- nie swoich zachowań w różnych sytuacjach, które rodzi sport i życie codzienne. Bycie sobą po- zwala na samorealizowanie się w różnych formach aktywności 6. Czy przestrzeganie za- w walce sportowej. Podobnych sportowej i w życiu szkolnym, sad „fair play” w sporcie wyborów dokonujemy na co rodzinnym, koleżeńskim. można porównać do za- dzień w życiu, a ich efekt zależy Pozostanie wiernym war- chowań moralnych każde- od naszej dojrzałości moralnej. tościom, które się ceni – w tym go z nas? Innym przykładem może być zasadom „fair play” – budzi przestrzeganie przepisów i reguł szacunek i uznanie w sporcie, Oczywiście, że tak. Przestrze- w sporcie. Jeśli ich nie przestrze- w szkole, w rodzinie. Może to stać gając zasad „fair play” w spor- gamy, dezorganizuje to wszel- się sposobem na przezwycięża- cie, dokonuje się wyboru mo- kie interakcje w sporcie, pro- nie negatywnych zjawisk, z któ- ralnego. Wygrać za wszelką wadzi do chaosu i trudno mó- rymi spotkać się można w dzia- cenę czy przestrzegać równo- wić o warunkach pozwalają- łalności sportowej, w kontakcie ści szans? Czy w życiu nie sta- cych na zobiektywizowanie oce- z innymi w szkole, w rodzinie, jemy przed takimi wyborami? ny wyników. w grupach koleżeńskich. To ta- Co nam może ułatwić właściwy Podobnie jest w życiu spo- kie ważne w życiu móc pozostać wybór, aby pozostać wiernym łecznym klasy szkolnej, klubu wiernym tym wartościom i być zasadom fair play w sporcie? sportowego, czy grupy rówieśni- sobą, mimo że nie wzbudza to Np. troska o zdrowie – własne czej, które rządzą się określony- od razu akceptacji otoczenia. i rywala. Nie wynik za wszelką mi regułami współżycia i współ- Naszą siłą będzie zgodność na- cenę, a wartości, które wiążą się pracy, opartymi na wzajemnym szego postępowania z zasadami ze zdrowiem moim i konkurenta szacunku i zaufaniu. Podwa- fair play, którym pozostanie- 29

terium lojalności i sprawiedli- wości. I wtedy, promując zasady fair play, możemy w naturalny sposób przeciwdziałać nielo- jalności i niesprawiedliwości w życiu koleżeńskim, w rodzinie, w szkole, w pracy. Sami zaś mo- żemy stanowić wzory zachowań ludzi lojalnych i sprawiedliwych. I za to będzie się nas bardziej ce- nić. Trudno od innych oczekiwać lojalności i sprawiedliwości, kie- dy samemu się tak nie postępuje w kontaktach z innymi. Dobrze zacząć od refleksji nad własnym postępowaniem. Podobnie sprawa dotyczy oszustw i brutalizacji życia, z którymi – niestety – spotyka- my się na co dzień. Czy możemy temu przeciwdziałać? Promując postępowanie opar- te na zasadach „fair play” – siłą rzeczy – przeciwdziałamy oszu- stwom i brutalnym zachowa- niom w życiu. Wzory zachowań fot. T. Mateusiak fot. T. w sporcie – szczególnie te do- my wierni. Możemy wtedy być sobą i ułatwić znalezienie się strzegane i nagradzane – mogą sobą, z podniesioną głową i jas- w różnych interakcjach z innymi stanowić dobry punkt odniesie- nym spojrzeniem w przyszłość. ludźmi – również poza sportem. nia do walki z oszustwami i bru- Czy łatwo być sobą, gdy do- talizacją życia. A przecież życie okoła łamane są zasady „fair 8. Czy promując zasa- może być tak piękne, wystar- play”? Nie jest to łatwe, a cza- dy „fair play” w sporcie czy mieć życzliwy stosunek do sami nawet może być bardzo i w życiu społecznym, moż- innych, szanować ich, tworzyć trudne. Wierność jednak wyzna- na przyczynić się – choć przyjazny klimat wokół siebie wanym i uznawanym wartoś- w małym stopniu – do wal- – w domu, na podwórku, na ciom – w tym przypadku zasa- ki z nielojalnością, niespra- boisku, w szkole, w pracy, na dom „fair play” – ułatwia bycie wiedliwością i oszustwami, ulicy – aby i inni zastanowili się sobą i dokonywanie wyborów przeciwdziałać brutalizacji nad tym, czy warto burzyć to moralnych w naszym zachowa- życia? dla oszustw i brutalności? Cho- niu zgodnym z tym, co stanowi dzi o to, by dobro zwyciężało nasze bogactwo wewnętrzne Każdy z nas buntuje się na prze- zło, a zacząć trzeba od refleksji i siłę przekonywania. jawy nielojalności i niespra- fair play nad własnym życiem Nagradzani za gesty „fair play” wiedliwości w szkole, w pracy, i postępowaniem. Spróbujmy, w sporcie na pytanie, dlaczego w naszym otoczeniu i w życiu bo naprawdę warto! godząc się na utratę zwycięstwa społecznym w ogóle. A czy po- na rzecz niesienia pomocy po- trafimy ocenić nasz stosunek 9. Za co przyznawane są szkodowanemu w walce spor- do innych ludzi i refleksyjnie nagrody Fair Play PKOl? towej czy przyznania się do błę- spojrzeć na to, czy zawsze jeste- du, którego nie zauważył sędzia śmy lojalni i sprawiedliwi? Jeże- Dzisiaj przyznawane są trzy ro- – odpowiadają często, że to był li dewizą naszego życia stanie dzaje wyróżnień. ich naturalny, spontaniczny od- się „czysta gra” w kontaktach 1. Główne Trofeum Fair Play ruch, oni po prostu byli sobą. z innymi (w sporcie, w zabawie, przyznawane jest w danym roku Sport rodzi takie sytuacje, w któ- w szkole, w pracy), to łatwiej za czyn „fair play”, którego do- rych wierność zasadom fair play nam będzie dokonywać wybo- konał zawodnik lub zawodnicz- może stanowić sposób na bycie rów i ocen, uwzględniając kry- ka, zespół sportowy, trener czy 30 MAGAZYN OLIMPIJSKI

działacz. Czynem tym pomógł innym, poświęcając nawet swo- je szanse wygranej, dając tym samym wyraz szacunku dla praw w sporcie. 2. Wyróżnienie indywidualne za całokształt kariery sportowej / J. Bednarczyk fot. PAP Janusz Darocha, Zbigniew Chrząszcz – przyznawane jest zawodnikowi lub zawodniczce, którzy wyróżni- 10. Co warto wiedzieć li się postawą fair play w sporcie o Polakach, którzy otrzy- i godnym życiem po zakończeniu mali nagrody i wyróżnie- kariery sportowej (osobistym, nia „fair play” w sporcie zawodowym, w działaniach na w kraju i na forum między- rzecz rozwoju sportu). narodowym? 3. Wyróżnienie za promocję wartości „fair play” przyznawane W latach 1963–2009 Polski Ko- jest osobom, stowarzyszeniom mitet Olimpijski przyznał 354 lub instytucjom promującym ideę nagrody i wyróżnienia fair play.

fair play oraz szczególnie aktyw- Były wśród nich 22 tytuły „Dżen- Hawałej fot. P. nie działającym w zakresie jej telmena Sportu”, 13 tytułów Otylia Jędrzejczak upowszechniania i wdrażania. „Główna Nagroda Fair Play” i 10 Wojtkowiak (łucznictwo), Tomasz nagród „Główne Trofeum Fair Kosiński (hokej na lodzie)), Paweł Play”, pozostałe osoby dostały Świderski (sport motocyklowy), Wyróżnienia Fair Play. Imienny Bartosz Kizierowski (pływanie), wykaz nagrodzonych znaleźć Mateusz Howis (radiolokacja można w książce Z. Żukowskiej sportowa) i Mateusz Rynkiewicz „Klub Fair Play PKOl”, wydanej (kajakarstwo).

fot. J. Rozmarynowski w 2009 roku. Laureatami Międzynarodo- Pierwszy tytuł Dżentelmena wych Konkursów Fair Play w la- Sportu przyznano znanemu olim- tach 1968-2009 zostało 35 Po- pijczykowi, pięściarzowi – Zbi- laków. Wśród nagrodzonych gniewowi Pietrzykowskiemu znaleźli się m.in.: Ryszard Szur- (1963); w kolejnych latach otrzy- kowski (kolarstwo szosowe), mywali je m.in.: Egon Franke Dariusz Zawadzki (podnoszenie (szermierka), Irena Szewińska ciężarów), Błażej Krupa (rajdy (lekkoatletyka), Waldemar Ba- samochodowe), Jan Lis (dzienni- szanowski (podnoszenie cięża- karz), Tadeusz Olszański (dzien- rów), Jan Werner (lekkoatletyka), nikarz), (tenis Józef Grudzień (boks), Andrzej stołowy), Zofia Żukowska (na- Bachleda (narciarstwo alpejskie), ukowiec, wieloletnia przewod- Zbigniew Pietrzykowski (kolarstwo nicząca Klubu Fair Play PKOl), Co roku do tych trzech ka- szosowe), Włodzimierz Lubań- Paweł Świderski (sport moto- tegorii nagród można w okre- ski (piłka nożna); Główną Na- cyklowy), Mateusz Rynkiewicz ślonym terminie zgłaszać kan- grodę Fair Play m.in. otrzymali: (kajakarstwo). Szczegóły na ten dydatów, a po rozstrzygnięciu Andrzej Grubba (tenis stołowy), temat można znaleźć w książce konkursu przez Klub Fair Play Artur Hajzer (himalaista), Janusz „Klub Fair Play PKOl” (2009). i zatwierdzeniu przez Prezy- Darocha (sporty samolotowe), Wszyscy nagrodzeni to wzo- dium PKOl następuje uroczyste Zbigniew Chrząszcz (sporty sa- ry osobowe w sporcie i w życiu. wręczenie nagród i wyróżnień molotowe), a Główne Trofeum Odwołujemy się do nich chęt- Fair Play w Polskim Komitecie Fair Play: Piotr Wesołowski nie, bo ich postawy dobrze słu- Olimpijskim. Z grupy laureatów (siatkówka plażowa), Wojciech żą wychowaniu młodych ludzi w polskim konkursie, PKOl ty- Szuchnicki (szermierka), Paweł do szlachetnego sportowego puje kandydatów do nagród Kasprowski (żeglarstwo), Paweł współzawodnictwa. Wzorujmy i wyróżnień międzynarodowych. Kuźmicki (żeglarstwo), Konrad się na nich, śledźmy ich losy! 31

Polscy laureaci Międzynarodo- wych Nagród Fair Play i nagród Trofeum Fair Play 1984 Fair Play PKOl (przykłady) Dariusz Zawadzki – ciężaro- wiec. Na mistrzostwach świata Dyplom Fair Play 1968 juniorów uzyskał taki sam wy- Andrzej Bachleda – narciarz. nik jak inny zawodnik. Kompu- Zajmując 4. miejsce w zawo- ter wskazał, że Zawadzki był dach ( co dało mu 11 pkt. w kla- lżejszy od przeciwnika i to na- syfikacji Pucharu Świata), poin- szemu sportowcowi przypadł formował sędziów, że opuścił w brązowy medal. Zawadzki jed- czasie zjazdu bramkę. Fakt ten nak udowodnił, że komputer pozbawił go szans na zajęcie się pomylił oddając medal swe- wysokiej pozycji w zawodach o mu przeciwnikowi. Puchar Świata.

fot. PAP / CAF K. Seko fot. PAP Dyplom Fair Play 1988 Andrzej Bachleda Trofeum Fair Play 1970 Andrzej Grubba – tenisista Ryszard Szurkowski – kolarz stołowy. Podczas Grand Prix szosowy. W czasie Mistrzostw List Gratulacyjny w Barcelonie grał ze Szwedem. Polski jego najgroźniejszym ry- Fair Play 1978 walem był Zygmunt Hanusik, Marcin Jaworski – pięściarz. który musiał przerwać wyścig W półfinale ważnego spotkania z powodu uszkodzenia sprzętu. odmówił ataku na przeciwnika, R. Szurkowski oddał Hanusikowi który miał rozbity łuk brwiowy. swój zapasowy rower, zmniej- Jaworski unikał przez dwie run- szając swoje szanse na zwy- dy atakowania tego miejsca, cięstwo. Skomentował potem aby nie wygrać dzięki kontuzji swoją postawę jako naturalną, konkuretna. bo zwycięstwo odniesione dzięki List Gratulacyjny pechowi rywala nie przyniosłyby fot. L. Fidusiewicz mu sportowej satysfakcji. Fair Play 1982 Andrzej Grubba Polski jacht szkoleniowy „Dar Prowadził w decydującym secie Młodzieży”. W czasie regat 19:17. Jego przeciwnik i trener „Sail 82” załoga dostrzegła interweniowali, że kolejna pił- czerwone rakiety niemieckiego ka była autowa. Sędziowie nie statku. Przerwała wyścig, aby zwracali na to uwagi, ale Grub- uratować ludzi i ugasić pożar na ba spontanicznie oddał sporny statku. Pomimo straty czterech punkt i przegrał mecz. godzin, „Dar Młodzieży” wrócił na trasę i wygrał wyścig. Dyplom Fair Play 1993 Janusz Darocha i Zbigniew Chrząszcz – polscy piloci spor- fot. J. Rozmarynowski towi. Przed zakończeniem VII Ryszard Szurkowski Mistrzostw Świata w Chile Polacy List Gratulacyjny oraz ich trener zorientowali się, że Fair Play 1977 nie przyznano im punktów kar- Włodzimierz Lubański – piłkarz. nych. Zgłosili ten fakt organizato- W meczu Polska-Dania w dosko- rom ze świadomością, że punkty nałej sytuacji nie strzelił gola, mogą zaważyć na ich lokacie a obawiając się, że kopnie bram- w zawodach. Czynem tym pod- karza wybiegającego do piłki kreślili wierność zasadom fair

przeskoczył nad nim. / S. Kraszewski fot. PAP play.

*  Żukowska Z., Żukowski R. [2007] Nasze rozmowy z młodzieżą o postawach fair play w sporcie i w życiu. (w:) Drogi i bezdroża sportu i turystyki, red. Z. Dziubiński, Warszawa. ** Korzeniowski R., Zdziarski M. [2005] Mistrzowie sportu – mistrzowie życia, czyli o tym, jak sport wpływa na rozwój społeczeństw. Warszawa-Poznań. *** Frołowicz T., Przysiężna B., Zdziarski M., Żukowska Z. [2006] Słucham mistrzów. Dobrze wybieram, red. M. Zdziarski. Poznań 32 MAGAZYN OLIMPIJSKI

Trofeum Fair Play 2008 Mateusz Rynkiewicz – kajakarz. Uratował życie Dawidowi Mar- kowskiemu podczas Mistrzostw Europy w Maratonie Kajakowym, rezygnując z zajęcia wyższego miejsca. Markowski stracił przy- tomność podczas ostatniego okrążenia w wyścigu finałowym konkurencji C1 na dystansie 28,4 km. Widząc to Rynkiewicz,

natychmiast udzielił tonącemu fot. E. Świtek pomocy i asekurując go wezwał Bartosz Kizierowski z Piotrem Nurowskim, prezesem PKOl ratownika, po czym pomógł Przykłady laureatów polskich jazdu karetki pogotowia. Mimo wciągnąć poszkodowanego do konkursów krajowej edycji Fair podjętej reanimacji Swen Ender- łodzi ratowniczej. Mateusz kon- Play Polskiego Komitetu Olimpij- lein zmarł. Z trudem pokonując tynuował wyścig, który ukończył skiego stres, Świderski zdecydował się na 9 miejscu, mając przed wy- kontynuować przejazd i uczest- padkiem szansę na zwycięstwo. Dyplom Fair Play 2009 niczył w zawodach do końca. Jacek Proć – łucznik. Podczas Mistrzostw Polski w Zgierzu Główne Trofeum (w sierpniu 2008) pożyczył swo- Fair Play 2006 je zapasowe ramiona do łuku Bartosz Kizierowski – pły- Konradowi Przesmyckiemu, za- wak. W sierpniu 2005 roku, po wodnikowi innego klubu, które- zdobyciu brązowego medalu na go sprzęt uległ awarii i któremu mistrzostwach świata w Mont- groziła eliminacja z dalszego realu, otrzymał propozycję z Ka- uczestnictwa w zawodach. Gest taru, by za 200 tys. euro rocznie Procia pozbawił go zapasowe- reprezentować barwy tego kra- go łuku, co tym samym groziło ju do igrzysk olimpijskich w Pe- mu wykluczeniem z zawodów kinie. Odmówił bez wahania.„To w przypadku awarii jego włas- bardzo dużo pieniędzy, ale nie nego sprzętu. miałem cienia wątpliwości, czy przyjąć propozycję. Są wartości Główne Trofeum bezcenne. Dla mnie jedną z nich Fair Play 2005 jest orzełek na reprezentacyjnym

fot. PAP / P. Pielak / P. fot. PAP Paweł Świderski – zawodnik dresie” – powiedział w jednym Paweł Świderski sportu motocyklowego. Podczas z wywiadów prasowych. rozgrywanych w Kielcach (wrze- sień 2004) Mistrzostw Świata Główne Trofeum * * * Zespołów Narodowych w Mo- Fair Play 2006 Zainteresowani tą problematy- tocyklowych Rajdach Enduro, Mateusz Howis – bieg na orien- ką mogą ją pogłębić, zaglądając na podjął się próby ratowania życia tację. Podczas Młodzieżowych stronę internetową Klubu Fair Play zawodnika drużyny niemieckiej Mistrzostw Europy w Radioorien- PKOl (www.olimpijski.pl), sięga- Swena Enderleina, który uległ tacji Sportowej (wrzesień 2005) jąc po którąś z pozycji załączonego wypadkowi. Świderski był jed- wyprzedzający Mateusza zawod- piśmiennictwa czy kontaktując się nym z pierwszych zawodników, nik z Litwy Karolis Lazdauskas, z Centrum Edukacji Olimpijskiej który dojechał na miejsce tra- trafił na grząskie podłoże i po PKOl w Warszawie lub Klubem gicznego wypadku i nie przed- ramiona wpadł w bagno. Gdy Fair Play Polskiego Komitetu kładając w tym momencie włas- Mateusz usłyszał wołanie, wy- Olimpijskiego. Nasz adres: nego wyniku sportowego nad ciągnął kolegę, tracąc jednak 01-531 Warszawa, życie współuczestnika zawo- brązowy medal (zajął 4. miej- Wybrzeże Gdyńskie 4, dów, przerwał swój przejazd by sce). Lazdauskas zdobył złoty tel. (022) 5603700 lub 5603747 udzielić pomocy do czasu przy- medal. Kibicujemy razem fair

Doceniając znaczenie, jakość kibicowania i piękno widowiska sportowego oglądanego na polskich obiektach sportowych (i nie tylko polskich), międzynarodowe organizacje sportowe coraz chętniej przyznają Polsce i polskim stowarzyszeniom sportowym organizację najważniejszych imprez sportowych, tj.: mistrzostw świata, Europy, rozgrywek pucharowych i mityngów oraz liczących się imprez na międzynarodowej arenie.

fot. L Fidusiewicz

rzykładem mogą być roze- w oczach hymn narodowy, fair kład, jak można nie ulegać grane niedawno mistrzo- dopingującą biało-czerwoną współczesnym zagrożeniom, Pstwa Europy w koszykówce widownią sportową. O tym też tj.: korupcji, dehumanizacji czy mężczyzn i mistrzostwa Europy mówią coraz częściej pracujący dopingowi w sporcie. w siatkówce kobiet. A także za- z kadrami narodowymi trene- Ważne jest, aby widowni pamiętane: w ramach Pucharu rzy pochodzący z innych krajów sportowej nie zabrakło moty- Świata (styczeń 2009) czy Let- (np. Daniel Castellani)… wacji i dalej sprawiało radość niego Grand Prix (sierpień 2009) Dzisiejsze pojmowanie „fair kibicowanie w duchu fair play. 2 konkursy w skokach narciar- play” oznacza uznanie i zacho- Stąd apel o niezbędne współ- skich w Zakopanem, siatkarska wanie określonych reguł gry działanie i odpowiednią po- liga światowa mężczyzn (czer- i współzawodnictwa z jednej stawę wszystkich, którzy przy- wiec 2009), itd. strony, z drugiej ukazuje jego czyniają się do edukacji przez Kiedy z zapartym tchem głębszy i szerszy sens, wykra- sport: władz klubowych, za- oglądamy mecze polskich re- czający poza granice nakreślone wodników, trenerów, sędziów, prezentacji w piłce siatkowej, przez regulamin i oznacza za- służb porządkowych, a nade ręcznej, nożnej, w hali, na sta- chowanie „stojące ponad nim”. wszystko mediów. dionach, czy wspólnie z rodziną Wspaniała polska młodzież i przyjaciółmi przed TV, rozu- – kibice drużyn zarówno klubo- miemy zachwyt w zagranicznych wych jak i narodowych różnych Jolanta E. Kowalska mediach nad naszą żywiołowo dyscyplin sportowych, swoim Uniwersytet Łódzki reagującą, śpiewającą ze łzami zachowaniem daje jednak przy- Wydział Nauk o Wychowaniu MUZEUM SPORTU I TURYSTYKI OFERTA EDUKACYJNA 01 - 531 Warszawa, ul. Wybrzeże Gdyńskie 4 DLA PRZEDSZKOLI I SZKÓŁ: CENTRUM OLIMPIJSKIE PKOL tel. sekretariat ( 0 22 ) 56 03 780 / fax. 637 15 01 SPOTKANIA MUZEALNE Z e-mail: [email protected] PRZEDSZKOLAKAMI

Więcej szczegółowych informacji o ofercie * Szlakiem siedmiu cudów muzeum Muzeum Sportu i Turystyki * Dawno temu w Olimpii znajdą Państwo na stronie * Od celeryferu do górskiego roweru internetowej Muzeum * Bajeczny świat sportów zimowych www. muzeumsportu.waw.pl * W zaczarowanej krainie pięciu kółek

Szczegółowe informacje o zwiedzaniu ekspozycji oraz rezerwacje lekcji muzealnych LEKCJE MUZEALNE przyjmuje Dział Edukacji i Promocji DLA KLAS I - III tel. ( 0 22 ) 56 03 786 * Jedziemy na Igrzyska Olimpijskie * Gramy w piłkę * Nasze podróże, czyli jakimi transportu Muzeum jest instytucją ludzie przemieszczają się po świecie nansowaną ze środków Samorządu Województwa Mazowieckigo LEKCJE MUZEALNE GIMNAZJA I LICEA

* Antyczna Grecja, ojczyzna stadionów, edukacji i sztuki * Średniowieczne turnieje rycerskie. Kultura rycerska i zasady fair play * Sport w sztuce nowożytnej

DODATKOWO ZAPRASZAMY NA:

LATO W MIEŚCIE PRZEGLĄD FILMÓW ALPINISTYCZNYCH IM. WANDY RUTKIEWICZ NOC MUZEÓW ZIMA W MIEŚCIE PRZEGLĄD FILMÓW ŻEGLARSKICH

Muzeum Sportu i Turystyki zaczęło funkcjonować od 1952 roku i jest jedną z najstarszych tego typu instytucji w Europie. Zbiory MSiT liczą ponad 47.000 eksponatów związanych w zdecydowanej większości ze sportem polskim. Kolekcję muzealną uzupełniają fotograe (55.000 szt.), Książki (16.500 vol.), czasopisma (2.700 egz.) i dokumenty archiwalne, a także dokumentacja lmowa i dźwiękowa. Ekspozycja stała zlokalizowana na II kondygnacji Centrum Olimpijskiego zatytułowana „DZIEJE SPORTU POLSKIEGO I OLIMPIZMU” ukazuje historię sportu od antycznej Grecji, poprzez narodziny nowożytnych Igrzysk Olimpijskich (XIX w.),początki sportu polskiego (XIX / XX w.) aż do współczesności. Na ekspozycji w różnych aspektach przedstawionych zostało 37 dyscyplin sportu uzupełnionych lmem, prezentacją multimedialną i dzwiękiem.