Merkuriusz 1.2019
Total Page:16
File Type:pdf, Size:1020Kb
M E R K U R I U S Z 1/2019 (rocz. XIV) Notka wst ępna Sko ńczył si ę rok 2018, w którym obchodzili śmy stuletni ą rocznic ę powstania wolnego pa ństwa polskiego. Koniec roku 1918 nie oznaczał wszak, że prawie zrodzona Polska jest bezpieczna.Mołotow nazwał j ą „potwornym b ękartem traktatu wersalskiego”. Stalin mówił o niej jako o „przepraszam za wyra żenie, pa ństwie”. Dla J. M. Keynesa, teoretyka współczesnego kapitalizmu, była „ekonomiczną niemo żliwo ści ą, której jedynym przemysłem jest żydo żerstwo”. Lewis Namier uwa żał, że jest „patologiczna”. E. H. Carr nazwał j ą „fars ą”. David Lloyd George mówił o „defekcie historii”, twierdz ąc, że „zdobyła sobie wolno ść nie własnym wysiłkiem, ale ludzk ą krwi ą” i że jest krajem, który „narzucił innym narodom t ę sam ą tyrani ę”, jak ą sam przez lata znosił. „Polska”, powiedział, „jest pijana młodym winem wolno ści, które jej podali alianci”, i „uwa ża si ę za nieodparcie urocz ą kochank ę środkowej Europy”. W 1919 r. Lloyd George miał podobno powiedzie ć, że pr ędzej oddałby „małpie zegarek” ni ż Polsce Górny Śląsk. Z tych powodów, a wg zdania autora tej notki, dopiero cud nad Wisł ą utrwalił polsk ą pozycj ę pa ństwow ą – na krótko zreszt ą, Merkuriusz b ędzie kontynuował temat niepodległej. Życz ąc udanego nowego roku 2019 kłania si ę Władysław Adamiec . ♣♦♥ ♠ Wydarzenia w Polsce – stycze ń 1919 • 1 stycznia 1919 – Po wyj ściu Niemców polskie oddziałyopanowały Wilno. Oddziały polskiej „Samoobrony” na Litwie rozpocz ęły walk ę z wojskami bolszewickimi. Cz ęść historyków uznaje ten moment za pocz ątek faktycznej wojny sowiecko – polskiej. • 3 stycznia 1919 – Dekretem Naczelnika Pa ństwa została powołana Inspekcja Pracy – organ nadzoruj ący stosowanie przepisów o ochronie pracy najemnej i zapewnianie pracownikom korzy ści przyznanych im przez obowi ązuj ące ustawodawstwo socjalno – polityczne. • 4/5 stycznia 1919 – Przeciwko lewicowemu rz ądowi J. Moraczewskiego siły polityczne skupione wokół Narodowej Demokracji podj ęły nieudan ą prób ę jego obalenia. Akcja zamachowców kierowana m. in. przez płk. Mariana Januszajtisa , ks. Eustachego Sapieh ę i Jerzego Zdziechowskiego, mimo i ż doprowadziła do przej ściowego aresztowania m. in. premiera J. Moraczewskiego oraz ministrów L. Wasilewskiego i S. Thugutta, została po kilku godzinach stłumionadzi ęki zdecydowanemu działaniu szefa sztabu Stanisława Szeptyckiego. Po ostrej reprymendzie Piłsudski zwolnił niedoszłych zamachowców do domów. Ich akcja przyspieszyła rozmowy, jakie Piłsudski prowadził z Paderewskim o rekonstrukcji kontrowersyjnego rz ądu. 1 • 7/8 stycznia 1919 – Organ rz ądu sowietskiego „Izwiestija”, w artykule pod znamiennym tytułem Rewolucyjne perspektywy w Polsce , stwierdzał autorytatywnie, i ż najbli ższy okres w Polsce będzie czasem zanikania z błyskawiczn ą szybko ści ą tkwi ącej w szerokich masach chłopów i robotników ideologii pa ństwa narodowego . • 10 stycznia 1919 – Piłsudski zatwierdził statut Komisji Rz ądz ącej dla Galicji, Śląska Cieszy ńskiego, Orawy i Spiszu – jako władzy ustawodawczej i kontrolnej zast ępuj ącej dotychczasow ą Polsk ą Komisj ę Likwidacyjn ą i lwowski Tymczasowy Komitet urz ądzaj ący. • 11 – 13 stycznia 1919 – Zgrupowanie polskie w rejonie Lwowa (płk. Władysława Sikorskiego, płk. Mieczysława Kuli ńskiego oraz gen. Z. Zieli ńskiego), licz ącego razem ok. 10 tys. Żołnierzy, podj ęły kolejn ą nieudan ą prób ę rozbicia wojsk ukrai ńskich na południowo – zachodnich przedpolach Lwowa. • 12 stycznia 1919 – Dowództwo Armii Czerwonej wydało rozkaz przej ścia do drugiej fazy „czerwonego marszu” na zachód – wykonanie planu „Operacja Wisła”, którego celem było doj ście do Polski centralnej, a je żeli warunki pozwol ą – udzielenia pomocy rewolucji komunistycznej w Niemczech. • 16 stycznia 1919 – Rz ąd J. Moraczewskiego podał si ę do dymisji. Naczelnik Pa ństwa powołał rz ąd pod kierunkiem Ignacego Paderewskiego, zwi ązanego z Komitetem Narodowym Polskim w Pary żu. KNP uznał władz ę Piłsudskiego jako Naczelnika Pa ństwa i podporz ądkował si ę Paderewskiemu jako premierowi i ministrowi spraw zagranicznych. • 18 stycznia 1919 – W Pary żu otwarła obrady Konferencja Pokojowa. Delegatami Polski byli Roman Dmowski (jako delegat główny) i Ignacy Paderewski, zast ępowany tymczasowo przez Kazimierza Dłuskiego. Pó źniej jako specjalista od spraw gospodarczych i finansowych doł ączył Władysław Grabski. Delegacja polska domagała si ę przywrócenia historycznej granicy sprzed rozbioru z 1772 roku – ze znacz ącymi ust ępstwami na wschodzie, natomiast pozostałe granice miały mie ć charakter etniczny. • 23 stycznia 1919 – Wbrew porozumieniu z 5 listopada wojska czechosłowackie napadły na przyznane Polsce w ramach porozumienia cz ęść Śląska Cieszy ńskiego (powiaty bielski i cieszy ński oraz cz ęść frysztackiego). Rz ąd w Pradze d ąż ył do zagarni ęcia całej ziemi cieszy ńskiej (cho ć według ostatniego spisu z 1910 ludno ść polska stanowiła tu ok. 55 proc., a czeska 27 proc.). • 26 stycznia 1919 – Zgodnie z dekretem z 28 listopada 1918 na terenach byłego Królestwa i Galicji Zachodniej odbyły si ę wybory do Sejmu Ustawodawczego. Pod naciskiem wojsk czeskich oddziały polskie opu ściłx Cieszyn. • 28 stycznia 1919 – Niemcy przeszli do kontrofensywy na całym froncie powstania wielkopolskiego. • 29 stycznia 1919 – Na psiedzeniu Rady Najwy ższej Konferencji Pokojowej w Pary żu (z udziałem prezydenta USA, Thomasa W. Wilsona, premiera Francji, Georges’a Clemenceau, premiera Wielkiej Brytanii, Davida Lloyd George’a oraz premiera Włoch Vittorio Orlando oraz ministrów spraw zagranicznych tych że pi ęciu pa ństw) Roman Dmowski przedstawił aktualne poło żenie Polski oraz zakres jej terytorialnych aspiracji. Polski delegat wypowiedział siŁ równocze śnie przeciw uznaniu niepodległej Ukrainy oraz przyj ął mo żliwo ść usankcjonowania autonomii Litwy w zwi ązku z Polsk ą. Wg publikacji Andrzeja Nowaka - Władysław Adamiec ♣♦♥ ♠ Jan Palach - symbol zdradzonego pokolenia W roku 2018 była 50-cio letnia rocznica wydarze ń sierpniowych w ówczesnej Czechosłowacji, na pocz ątku roku 2019 obchodzimy 50-tą rocznic ę czynu Jana Palacha – pami ętamy jeszcze, przekazujemy potomnym? 2 - To, co zrobiłe ś, ju ż zupełnie wystarczy, żeby o tym wiedział cały świat - powiedziała dziewczyna Jana Palacha. I świat usłyszał o studencie, który podpalił si ę w prote ście przeciwko agresji wojsk Układu Warszawskiego na Czechosłowacj ę. 16 stycznia 1969 roku Jan Palach, student historii i ekonomii politycznej na Wydziale Filozoficznym Uniwersytetu Karola w Pradze dokonał aktu samospalenia przed Muzeum Narodowym na placu Wacława w Pradze. Hanna Bielawska, autorka audycji dokumentalnej "Płomie ń - wspomnienie o Janie Palachu", nadanej w Polskim Radiu w 1990 roku, dotarła do wypowiedzi ludzi, którzy znali studenta Uniwersytetu Karola w Pradze. Przedstawiła te ż, korzystaj ąc z archiwów czechosłowackiego Forum Obywatelskiego, ostatni ą rozmow ę, nagran ą tu ż przed śmierci ą młodego bohatera. List po żegnalny Napisał w nim: "Ze wzgl ędu na to, że nasze narody znalazły si ę na kraw ędzi beznadziei, zdecydowali śmy si ę wyrazi ć swój protest i obudzi ć naród tej ziemi. Nasza grupa zło żona jest z ochotników, zdecydowanych spali ć si ę dla naszej sprawy. Ja miałem honor wylosowa ć nr 1 i uzyskałem prawo napisania pierwszych listów, a tak że wyst ąpi ć jako pierwsza pochodnia". 21 lat pó źniej to miejsce odwiedziła Hanna Bielawska. - Na Placu Wacława, w wystawowych witrynach przykuł moj ą uwag ę pewien plakat - mówiła Hanna Bielawska. - Gama czerwieni i fioletów strzelaj ąca ku górze jak płomie ń. W jego środku, niczym serce, zielony płomyk, odwieczny symbol nadziei. I napis: Jan Palach, 19 stycznia 1969 roku. Ten plakat, jak mi pó źniej powiedziano, został namalowany wtedy i dopiero teraz, po tylu latach, gdy czas odmienił to miasto i kraj, mógł ujrze ć światło. Plakat - symbol, plakat - wspomnienie. W hołdzie Janowi Palachowi Dopiero po transformacji ludzie mogli swobodnie wyrazi ć swój hołd zmarłemu tragicznie studentowi. Zbierali si ę od południa. - Pomnik ozdobiono kwiatami, szarfami i zdj ęciem - opisywała Hanna Bielawska. - Opodal kr ąg światła: świeczki i kwiaty i znowu ludzie, i cisza, atmosfera spokoju oraz skupienia. Świeczki płon ęły do pó źnej nocy; gdy gasły jedne, kto ś zapalał nast ępne; z kapi ącego wosku utworzył si ę gruby wieniec. Tak było tego dnia i nast ępnego, i jeszcze potem. Tak Praga obchodziła po raz pierwszy rocznic ę wydarzenia, które do dzi ś porusza sumienia ludzi. Jak to si ę stało? Jak mogło doj ść do takiej tragedii – pytała autorka dokumentu. Pewne światło na okoliczno ści śmierci Jana Palacha rzuciła w audycji Agnieszka Holland. - Ja zacz ęłam studiowa ć w Czechosłowacji w 1966 roku - wspominała re żyserka. - I był to wówczas kraj, który miał znikom ą świadomo ść , je śli chodzi o swobody obywatelskie. Tam po prostu stalinizm si ę nie sko ńczył a ż do wiosny 1968 roku. Praska wiosna obudziła jednak w Czechach i Słowakach nadziej ę na zmiany. - Wszyscy zacz ęli śmy bra ć w tym udział - opowiadała Holland. - To było takie nieustanne świ ęto. Nie pami ętało si ę o mo żliwo ści inwazji. Budapeszt i tamte wydarzenia z 1956 roku jako ś tak si ę oddaliły, ludzie o tym nie my śleli. Interwencja wojsk Układu Warszawskiego Powiew wolno ści przerwała jednak brutalna interwencja wojsk Układu Warszawskiego 21 sierpnia 1968 roku. - Te pierwsze dni interwencji obudziły fal ę solidarno ści w całym społecze ństwie - opowiadała re żyserka. - Ona dotkn ęła zarówno opozycj ę, jak i studentów, ale te ż milicjantów oraz żołnierzy. Jednak po powrocie Dub čeka z Moskwy zrozumieli śmy, że to koniec nadziei. Nie spodziewali śmy si ę, że tak szybko te wszystkie swobody zostan ą odebrane, a wolno ść zdławiona, że noc zapanuje na tak długo. Żywe pochodnie Studenci uwa żali, że władze partyjne nie b ędą broni ć postulatów, zgłoszonych podczas praskiej wiosny. Postanowili wi ęc zrobi ć co ś, co zmobilizuje naród do działania i co b ędzie znacz ącym głosem sprzeciwu. - Zdecydowano wówczas, że je żeli nie b ędą uwzgl ędnione żą dania zarówno studentów, jak i partyjnych reformatorów, to jeden ze studentów dokona samospalenia - powiedziała Holland. - Je żeli na ten czyn te ż nie b ędzie odzewu, to aktu tego dokona kolejna osoba.