<<

Pożegnanie z Mark Hollis był najbardziej znanym członkiem przekaz. Szukał autorskich brzmień oraz zespołu Talk Talk. Wiadomość o jego śmierci sposobów ekspresji. Dwie ostatnie płyty Talk Talk spotkały się z raczej chłodnym pogrążyła w smutku fanów dźwięków niebanalnych. przyjęciem krytyki. Mówiąc najprościej, uznano, że zespół oszalał. Ale przecież Michał Dziadosz nie wszystko, czego się nie rozumie, musi być zaraz szalone.

rodził się 4 stycznia 1955 ro- ku w Londynie. Początkowo chciał zostać psychologiem dziecięcym. W roku 1975 porzucił jed- nak studia i założył swój pierwszy po- ważny zespół – The Reactors. Band na- grał tylko jeden singiel, „I can’t resist” (1977), po czym się rozpadł. Brat Mar- ka, Ed Hollis, który na przełomie lat 70. i 80. XX wieku zajmował się pro- dukcją muzyczną, pomógł znaleźć mu- zyków do nowego składu. Tak powstało Talk Talk. Zespół działał przez okrągłą dekadę (1981-1991). Nagrał zaledwie pięć stu- dyjnych albumów, ale na każdym pre- zentował coraz bardziej ambitną muzy- kę. Początkowo Hollis eksperymentował z new romantic i synth popem (na płycie „The Party’s Over”, 1982), by następnie powędrować w kierunku wysmakowa- Make It”. Poza tym powinna funkcjono- Po rozpadzie grupy w 1991 roku na- nego, akustycznego popu z elementami wać raczej jako całość, a najlepiej sma- stąpiła długa przerwa w działalności rocka i jazzu („It’s My Life”, 1984; „The kuje właśnie w kwietniu. Marka. Dopiero w 1998 wydał swój je- Colour of Spring”, 1986). Skończył na Jeżeli chodzi o przeboje, to zespoło- dyny solowy bez tytułu. Poza tym odlotowych, intrygujących utworach wi udało się wylansować jeszcze kilka. cisza. Zaszył się w domowym zaciszu z pogranicza ambientu, fusion i po- Z najbardziej znanych należy wymienić i skoncentrował na wychowaniu dzieci. ezji śpiewanej („”, 1988; „” czy „It’s My Life” – oba Na pytanie: „Dlaczego już się nie zajmuje „”, 1991). z roku 1984. W połowie lat 80. XX wie- muzyką”, odpowiadał, że jak najbardziej Złotym środkiem pomiędzy tym, co ku Talk Talk odnieśli komercyjny suk- się zajmuje. Gra w domu i to mu w pełni najbardziej wysublimowane, a tym, co ces. Albumy „It’s My Life” i „The Colour wystarcza. przystępne, wydaje się „The Colour of of Spring” doczekały się wysokich lokat Taki właśnie był. Nie mówił, gdy czuł, Spring”, którą wspominaliśmy przed na listach przebojów w wielu krajach że nie ma nic do powiedzenia. Odszedł rokiem („HFiM” 4/2018). Nie dość, że oraz statusu złotych płyt. Dla Hollisa nie cicho, ale smutek po jego śmierci był jest spójna brzmieniowo i lirycznie, to miało to jednak większego znaczenia. głośny. Zmarł 25 lutego 2019 roku. jeszcze zawiera przebój „Life’s What You Nie interesowała go komercja ani prosty

Hi•Fi i Muzyka 4/19 69