Nowe Horyzonty

NIŻYŃSKI

The Diaries of Vaslav Nijinsky

RE ŻYSERIA

W KINACH OD 10 STYCZNIA 2003

DYSTRYBUCJA W POLSCE

ul. Zamenhofa 1, 00-153 Warszawa tel.: (+4822) 636 25 00, 636 25 02, fax: (+4822) 635 20 01 e-mail: [email protected] http://www.gutekfilm.com.p NIŻYŃSKI

re żyseria Paul Cox

scenariusz Paul Cox (na podstawie pami ętników Wacława Ni żyńskiego)

zdj ęcia Paul Cox Hans Sonneveld

muzyka

monta ż Paul Cox

dźwi ęk James Currie Craig Carter

scenografia Neil Angwin Angeline Bremer Tony Cronin

kostiumy Jilly Hickey

choreografia Alida Chase

wyst ępuj ą Derek Jacobi narrator (głos Wacława Ni żynskiego) Delia Silvan Romola Chris Haywood Oscar Hans Sonneveld lekarz Kevin Lucas Diagilew Jillian Smith Emilia oraz tancerze The Australian Ballet Vicki Attard solistka David McAllister solista tancerze Leigh Warren & Dancers Csaba Buday Michele Buday Kim Hales-McArthur Lisa Heaven Rachel Jenson Aidan Kane Munn Jo Roads Peter Sheedy Delia Silvan Tania Tabacchi

producenci Paul Cox Aanya Whitehead

szefowie produkcji Kevin Lucas William T. Marshall

film wyprodukowany przez South Australian Film Corporation we współpracy z SBS Independent ZDF Germany Netherlands Programma Stichting Winstar Production USA SVT Sweden Sharmill Films

utwory wykorzystane w filmie Koncert forepianowy BWV 1056 (Largo) „Casta Diva (Norma)” Jan Sebastian Bach Vincenzo Bellini

Sonata na skrzypce nr 5 „Szeherezada ” (tzw. „Wiosenna”) Nikolaj Rimski-Korsakow Ludwig van Beethoven „Zaproszenie do ta ńca ” „Popołudnie Fauna” Carl Maria von Weber Claude Debussy

festiwale Toronto 2001 Rotterdam 2002 Moskwa 2000 Nowe Horyzonty – Cieszyn 2002

Australia rok produkcji: 2001 czas projekcji: 95 minut kolor – SRD – 1:1,37 W Ni żyńskim Paul Cox powraca do niezwykle mu bliskiego tematu – artysty, który znalazł si ę na granicy szale ństwa. Ni żyński to portret słynnego rosyjskiego tancerza. Film oparty jest na jego pami ętnikach, pisanych pod koniec 1917 roku. Wacław Ni żyński był jednym z najwybitniejszych tancerzy i choreografów dwudziestego wieku. Nazywano go „Bogiem ta ńca”. Podobnie jednak jak wielu innych artystów, którzy wyprzedzili swe czasy, tak że i on był cz ęsto nie rozumiany przez współczesnych. Dziennik Ni żyńskiego jest ostrym, dramatycznym, bolesnym, a zarazem pełnym ekstazy obrazem wewn ętrznego świata artysty, szczerze i otwarcie mówi ącego o targaj ących nim uczuciach. Opisywał w nich zbli żaj ącą si ę chorob ę psychiczn ą, która miała nim wkrótce zawładn ąć . Wizja plastyczna, któr ą ogl ądamy na ekranie to rzeczywisto ść widziana oczyma Ni żyńskiego. Re żyser pokazuje nam równie ż jego życie osobiste – stosunki ł ącz ące go z żon ą, córk ą, krewnymi, a tak że z nauczycielem, kochankiem i impresariem Diagilewem. Fragmenty pami ętnika czyta Derek Jacobi.

Wacław Ni żyński (ur. 1889, zm. 1950) – tancerz i choreograf; solista Baletów Rosyjskich Siergieja Diagilewa w latach 1909-1913 i 1916-1917. Polak z pochodzenia, syn w ędrownego tancerza Tomasza Ni żyńskiego i Eleonory Beredy, wychowanki Warszawskiej Szkoły Baletowej. Swój rozwój artystyczny, światow ą sław ę, zawdzi ęczał przede wszystkim opiece Diagilewa. Karier ę artystyczn ą Ni żyńskiego przerwała nieuleczalna choroba psychiczna, na któr ą zapadł w 1917 roku i która dr ęczyła go ponad 30 lat, a ż do śmierci.

FRAGMENTY DZIENNIKA WACŁAWA NI ŻYŃSKIEGO

Wiem, że my ślą, że jestem chory. Żal mi ich, poniewa ż my ślą, że jestem chory. Jestem zdrów i nie szkoda mi sił. B ędę ta ńczy ć wi ęcej ni ż zazwyczaj. Chc ę uczy ć si ę ta ńca i dlatego b ędę ka żdego dnia troch ę pracowa ć. B ędę te ż pisa ć. Nie pójd ę wi ęcej na wieczorki. Mam do ść na całe życie tej wesoło ści. Nie lubi ę si ę bawi ć. Rozumiem, co to wesoło ść . Nie jestem wesół, gdy ż wiem, że wesoło ść to śmier ć. Wesoło ść to śmier ć rozumu. Boj ę si ę śmierci i dlatego kocham życie (…). Wiem, że wszyscy powiedz ą: „Ni żyński zwariował”, ale jest mi wszystko jedno (…). Wszyscy będą tak my śle ć, ale do domu wariatów mnie nie wsadz ą, gdy ż bardzo dobrze ta ńcz ę i daj ę pieni ądze ka żdemu, kto mnie prosi. Ludzie kochaj ą cudaków i dlatego zostawi ą mnie w spokoju, powiadaj ąc, że jestem obł ąkanym klownem. Kocham obł ąkanych, gdy ż umiem z nimi rozmawia ć (…). Diagilew my śli, że jest Bogiem sztuki. Ja my ślę, że ja jestem Bogiem. Chc ę Diagilewa wyzwa ć na pojedynek tak, żeby cały świat widział. Chc ę pokaza ć, że cała Diagilewowska sztuka to istna głupota. Je śli mi si ę pomo że, pomog ę ludziom zrozumie ć Diagilewa. Pracowałam z Diagilewem 5 lat bez odpoczynku. Znam wszystkie jego sztuczki i przyzwyczajenia. Byłem diagilewem. Znam Diagilewa lepiej od niego samego. Znam jego słabe i silne strony. Nie boj ę si ę go (…). Jestem Bogiem i Bykiem. Jestem Apisem. Jestem Egipcjaninem. Jestem Hindusem. Jestem Indianinem. Jestem Murzynem, Chi ńczykiem, Japo ńczykiem. Jestem cudzoziemcem i obcokrajowcem. Jestem morskim ptakiem. Jestem ptakiem lądowym. Jestem drzewem Tołstoja. Jestem korzeniami Tołstoja. Tołstoj jest mój. Ja jestem jego (…). Chc ę si ę podpisa ć jako Niżyński dla reklamy, ale moje imi ę jest Bóg. Kocham Ni żyńskiego nie jak Narcyz, ale jak Bóg. Kocham go, gdy ż on dał mi życie. Nie chc ę prawi ć komplementów. Ja go kocham. Znam jego przyzwyczajenia. On mnie kocha, gdy ż zna moje przyzwyczajenia. Nie mam przyzwyczaje ń. Ni żyński ma przyzwyczajenia. Ni żyński to człowiek z wadami. Ni żyńskiego trzeba słucha ć, gdy ż przemawia ustami boga. Ja jestem Ni żyńskim. Ni żyński to ja. Nie chc ę, żeby Ni żyńskiemu sprawiono ból, i dlatego b ędę go chroni ć. Boj ę si ę o niego, gdy ż on boi si ę o siebie. Znam jego sił ę. Jest dobrym człowiekiem. Ja jestem dobrym Bogiem. Nie lubi ę ni żyńskiego złego. Nie lubi ę Boga złego. Jestem Bogiem. Ni żyński to Bóg (…). Nie chc ę zła. Chc ę miło ści. Bior ą mnie za złego człowieka. Nie jestem złym człowiekiem. Kocham wszystkich (…). Kocham życie. Chc ę życia. Nie kocham śmierci. Chc ę miło ści do ludzi. Chc ę, żeby mi wierzono (…). Wiem, że nikt mnie nie lubi. My ślą, że jestem chory (…). Nie jestem chory. Jestem zdrowym człowiekiem (…). Diagilew lubił okazywa ć, że Ni żyński jest jego uczniem we wszystkim. Nie chciałem okazywa ć, że si ę z nim zgadzam, i dlatego cz ęsto kłóciłem si ę z nim przy wszystkich. Diagilew zwracał si ę o pomoc do Strawi ńskiego, to było w Londynie w jednym z hoteli. Strawi ński popierał Diagilewa, gdy ż wiedział, że Diagilew mnie porzuci. Wówczas poczułem nienawi ść do Strawi ńskiego, gdy ż wiedziałem, że on popiera nieprawd ę, i udałem pokonanego. Nie byłem człowiekiem złym. Strawi ński s ądził, że jestem złym smarkaczem. Miałem nie wi ęcej ni ż 21 lat. Byłem młody i dlatego popełniałem bł ędy. Moje bł ędy zawsze chciałem naprawia ć, ale dostrzegaj ąc, że nikt mnie nie kocha, pocz ąłem udawa ć złego. Nie kochałem Diagilewa, ale żyłem z nim. Nienawidziłem Diagilewa od pierwszych dni znajomo ści z nim, gdy ż znałem pot ęgę Diagilewa. Nie lubiłem pot ęgi Diagilewa dlatego, że jej nadu żywał (…). Poznałem si ę na Diagilewie od pierwszej chwili i dlatego udawałem, że zgadzam si ę ze wszystkimi jego pogl ądami. Zrozumiałem, że żyć trzeba, i dlatego było mi wszystko jedno, na jakie po świ ęcenie si ę godz ę. Pracowałem wiele nad ta ńcem i dlatego czułem si ę zawsze zm ęczony. Ale udawałem, żem wesół i że nie jestem zm ęczony, po to, żeby Diagilew si ę nie nudził. Wiem, co Diagilew czuł, ale Diagilew kochał chłopców i dlatego było mu trudno mnie zrozumie ć. Nie chc ę, żeby ludzie my śleli, że Diagilew to niegodziwiec i że nale ży go wsadzi ć do wi ęzienia. B ędę płaka ć, je żeli sprawi si ę mu ból. Nie kocham go, ale jestem człowiekiem. Kocham wszystkich ludzi i dlatego nie chc ę im zadawa ć bólu (…). *** Padłem z przepracowania i miałem gor ączk ę. Byłem bliski śmierci. Moja żona płakała. Kochała mnie. Cierpiała, kiedy widziała, że du żo pracuj ę. Rozumiała, że to wszystko dla pieni ędzy. Nie chciałem pieni ędzy. Chciałem zwyczajnego życia. Kochałem teatr i chciałem pracowa ć. Pracowałem du żo, ale potem upadłem duchem, gdy ż dostrzegłem, że mnie nie kochaj ą. Zamkn ąłem si ę w sobie. Zamkn ąłem si ę tak szczelnie, że nie mogłem zrozumie ć ludzi. Płakałem i płakałem…

*** Chc ę płaka ć, ale nie mog ę, gdy ż czuj ę taki ból duszy, że boj ę si ę o siebie. Czuj ę ból. Jestem chory na duszy. Jestem chory na duszy, a nie na umy śle (…). Jestem człowiekiem, a nie Bogiem. Chc ę by ć Bogiem i dlatego pracuj ę nad sob ą. Chc ę ta ńczy ć. Chc ę gra ć na pianinie. Chc ę pisa ć wiersze. Chc ę układać balety. Chc ę wszystkich kocha ć. To cel mojego życia (…). Bóg jest we mnie, a ja w Nim. Chc ę go. Szukam go (…). Bóg mnie szuka i dlatego znajdujemy si ę wzajemnie (…).

*** Śmier ć przyszła nieoczekiwanie, gdy ż jej chciałem. Powiedziałem sobie, że nie chc ę wi ęcej żyć. Żyłem mało. Żyłem zaledwie 6 miesi ęcy. Powiedziano mi, że jestem obł ąkany. My ślałem, że jestem żywy. Nie dawano mi spokoju. Żyłem i cieszyłem si ę, a ludzie mówili, że jestem niedobry. Zrozumiałem, że ludziom potrzeba śmierci, i postanowiłem, że nie b ędę wi ęcej nic robił, ale nie mogłem. Postanowiłem pisa ć o śmierci (…). Wiem, że wszyscy wystrasz ą si ę mnie i zamkn ą w domu wariatów, ale jest mi wszystko jedno. Nie boj ę si ę niczego. Chc ę śmierci. Strzel ę sobie w łeb, je śli Bóg tego zapragnie. B ędę gotów na wszystko (…). Pojmuj ę wszystko. Mog ę wszystko robi ć. Jestem chłopem. Jestem robotnikiem fabrycznym. Jestem słu żą cym. Jestem panem. Jestem arystokrat ą. Jestem carem. Jestem Cesarzem. Jestem Bogiem. Jestem Bogiem. Jestem Bogiem. Jestem wszystkim. Jestem życiem. Jestem niesko ńczono ści ą. B ędę zawsze i wsz ędzie. Wacław Ni żyński, Dzinnik ; przeło żył z rosyjskiego Grzegorz Wi śniewski. Warszawa 2000

GŁOSY PRASY

Słuchaj ąc Derka Jacobi czytaj ącego pami ętniki legendarnego tancerza i choreografa Wacława Ni żyńskiego w impresjonistycznym filmie Paula Coxa, przeszywa nas dreszcz na sam ą my śl, że tak cienka jest linia dziel ąca sztuk ę, ekstaz ę i chorob ę psychiczn ą. Ni żyński, którego kariera trwała zaledwie dziesi ęć lat, bez przerwy porównuje siebie do Boga, co większo ść psychiatrów zakwalifikowałaby bez wątpienia jako objaw manii wielko ści, charakterystyczny dla schizofreników. W swych najwi ększych rolach w takich przedstawieniach, jak „Szecherezada”, „Popołudnie Fauna” czy „Jeux” rzeczywi ście przypominał Boga. Zdj ęcia i portrety Ni żyńskiego w kostiumach z tych przedstawie ń świetnie pokazuj ą jego wyniosło ść i olbrzymi ą charyzm ę. Stan uniesienia i poczucie jedno ści z wszech światem, charakterystyczne dla pocz ątkowych fragmentów pami ętników Ni żyńskiego, były integralną cz ęś ci ą jego sztuki. Aby osi ągn ąć szczyty świadomo ści, których słowa nie s ą w stanie opisa ć, Ni żyński który umarł w 1950 roku, po trzydziestoletnim pobycie w szpitalach psychiatrycznych, spalał si ę przera żaj ąco szybko (...). W filmie Coxa głosowi Derka Jacobi towarzysz ą zmysłowe obrazy natury znakomicie fotografowane przez samego Coxa i Hansa Sonnevelda oraz bogata ście żka dźwi ękowa autorstwa Paula Grabowskiego. W filmie pojawia si ę wiele powtarzaj ących si ę motywów, z których najcz ęstszym jest obraz unosz ących si ę wysoko w powietrzu drapie żnych ptaków. Pomi ędzy scenami ukazuj ącymi cudowne, panteistyczne kwietne kobierce, lasy, góry i zmienną pogod ę ogl ądamy fragmenty przedstawie ń Ni żyńskiego, w choreografii Alidy Chase, ta ńczone przez Davida McAllistera i Vicki Attard. W filmie znalazły si ę te ż sceny, w których ogl ądamy żon ę Ni żyńskiego, Romol ę i jego córk ę, Kir ę (...). Ni żyński zacz ął pisa ć pami ętniki, gdy miał trzydzie ści lat, tu ż przed swym ostatnim wyst ępem na scenie. Przez siedem lat, do chwili, gdy umieszczono go w zakładzie psychiatrycznym opisywał swe wspomnienia, pogl ądy, l ęki i marzenia. Mocno ocenzurowana wersja pami ętników ukazała si ę w 1936 roku. Pełna ich wersja dotarła do czytelników dopiero w 1995 roku. Fragmenty pami ętników czytane w filmie ukazuj ą stopniowe pogarszanie si ę zdrowia psychicznego artysty. Dowiadujemy si ę o jego uwielbieniu dla matki, której, jak twierdził, wszystko zawdzi ęczał, a tak że o nienawi ści do Diagilewa, którego był kochankiem przez pi ęć lat, a ż do chwili, gdy si ę o żenił (...). Gdy pami ętniki zatracaj ą stopniowo spójno ść i wewn ętrzn ą logik ę, a ekstaza ust ępuje w ątpliwo ściom i przera żeniu, czujemy jak Ni żyński zamyka si ę przed światem. Stephen Holden, „The New York Times” 29.05.2002

Ni żyński to gł ęboki, mieni ący si ę wieloma kolorami, impresjonistyczny portret słynnego rosyjskiego tancerza. Film oparty jest na jego pami ętnikach, gdzie opisywał zbli żaj ącą si ę chorob ę psychiczn ą, szale ństwo, które miało nim wkrótce zawładn ąć (…). Po ponad pi ętnastu latach od nakr ęcenia filmowego portretu van Gogha, Paul Cox powraca do niezwykle mu bliskiego tematu – artysty, który znalazł si ę na kraw ędzi (…). W Ni żyńskim , poetyckie, niemal abstrakcyjne wizje mieszaj ą si ę z układami choreograficznymi rosyjskiego tancerza wykonywanymi na łonie natury, scenami z jego życia rodzinnego i fragmentami archiwalnych kronik. Re żyser ukazał Ni żyńskiego jako posta ć niezwykle zło żon ą – gł ębokiego politycznego my śliciela, wyznawc ę panteizmu, który nagle poczuł blisko ść Boga (…). Film Coxa to oda do życia, muzyki i ta ńca, która ma form ę i urok rzadko spotykany we współczesnym kinie. Warstw ę narracyjn ą filmu stanowi ą pami ętniki Ni żyńskiego czytane przez Dereka Jacobi. Słowa ł ącz ą si ę z niezwykle sugestywnymi obrazami, które stanowi ą kontrapunkt, a jednocze śnie uzupełniaj ą przemy ślenia Ni żyńskiego (...). Film Coxa jest dogł ębnym studium osobowo ści Ni żyńskiego. Na dziewi ęć dziesi ąt minut zostajemy dosłownie zamkni ęci w głowie geniusza, w śród kł ębi ących si ę w niej my śli (...). Dzieło Coxa obudzi głosy i my śli śpiące w waszych sercach, wyda was na łask ę kryj ących si ę tam demonów. Ten film jest jak sen, z którego nie b ędziecie si ę chcieli obudzi ć. Jon Lap, „Apollo Guide” 5/2002

Ten film powinni obejrze ć wszyscy miło śnicy dobrego kina, nie tylko wielbiciele talentu Paula Coxa i Ni żyńskiego. To doskonałe kino w najczystszej postaci (...). Jego strona wizualna pogł ębia wra żliwo ść widzów na słowa padaj ące z ekranu. Poszczególnych obrazów nie nale ży jednak traktowa ć jako prostej ilustracji słów, ale raczej jako nieuchwytne uczucia, które si ę za nimi kryj ą. Film jest gł ębok ą i bardzo przekonywaj ącym studium nastrojów, charakteru i światopogl ądu Ni żyńskiego. Je śli zaliczacie si ę do widzów, którzy lubi ą wyzwania daj ące wielk ą estetyczn ą i intelektualn ą satysfakcj ę, Ni żyński jest filmem dla was. Andrew L. Urban, „Urban Cinelife Feature” 4/2002

Z PAULEM COXEM ROZMAWIA BRANDON JUDELL

W twoich filmach opowiadałe ś o artystach, których dotkn ęło szale ństwo, jak cho ćby o Van Goghu. Czy sam uwa żasz si ę za artyst ę szalonego? Czy to wła śnie dlatego zainteresowałe ś si ę Ni żyńskim? Zawsze byłem troch ę szalony. Nie dlatego jednak zafascynował mnie Ni żyński. Po prostu interesuj ą mnie ludzie, którzy znale źli si ę na granicy szale ństwa, kipi ący emocjami. Oni niemal że dotykaj ą tajemnicy życia, śmierci i istnienia. To niesamowite, że ci dwaj tak zwani szale ńcy bez niczyjej pomocy na zawsze odmienili oblicze sztuki i ta ńca. Nazywamy ich wariatami, ale według mnie to my żyjemy w szalonym świecie (...). Opinie, które głosisz s ą cz ęsto skrajne. Jesteś oskar żany o przekraczanie ró żnego rodzaju granic. To prawda. Ostatnio dostałem nawet list, w którym kto ś napisał, że jestem wcieleniem zła, bo pokazałem na ekranie, i ż ludzie w podeszłym wieku tak że mog ą si ę zdradza ć. Có ż, zdaje si ę, że musimy nauczy ć się żyć z szale ństwem, które nas otacza. Odtwarzasz świat widziany oczyma ludzi, którzy zatracili poczucie rzeczywisto ści. Czy sam kiedykolwiek je zatraciłe ś? Czy nie zacz ąłe ś si ę zastanawia ć, gdzie le ży granica mi ędzy normalno ści ą a szale ństwem? Zawsze zadawałem sobie to pytanie. Zdarzało si ę, że zupełnie nagle pojawiał si ę przede mn ą mrok, przed którym trudno było uciec. Działo si ę to zwłaszcza wtedy, gdy byłem emocjonalnie i fizycznie wyczerpany. Czułem jednak obecno ść dziwnej siły, która pomagała mi w tych najgorszych momentach. Ni żyńskiego filmowałem w bardzo staro świecki sposób. Żadnych cyfrowych obrazów ani innych tego typu sztuczek. Monta ż był tak że bardzo pracochłonny. Poza tym nie miałem asystenta, wi ęc mo żesz sobie wyobrazi ć jak to wygl ądało ( śmiech). Chocia ż nie, nie s ądz ę by ś mógł to sobie wyobrazi ć (…). Czy próbowałe ś wnikn ąć w umysł Ni żyńskiego i zobaczy ć, jak on odczuwał świat ? Uwierz mi, nie miałem takich ambicji. Postanowiłem nakr ęci ć ten film, bo byłem zdeterminowany, pełen pasji i zaanga żowania. Czułem, że musz ę temu filmowi odda ć wszystkie moje siły, poniewa ż mam olbrzymi szacunek dla ludzi, którzy wyra żaj ą to, co czuj ą. Żyjemy w świecie opartym na intelekcie. Społecze ństwo, które wyznaje coraz wi ększy kult my śli i chłodnej kalkulacji, wydaje mi si ę, wraz z upływem lat, coraz mniej ciekawym obiektem obserwacji. Ni żyński miał olbrzymi poczucie winy w zwi ązku ze swym homoseksualizmem. Gdyby si ę nie o żenił albo gdyby żył w dzisiejszych czasach, gdy homoseksualizm bardziej jest akceptowany przez społecze ństwo, by ć mo że nie popadłby w szale ństwo. Nie s ądz ę. To nie umysł Ni żyńskiego jest chory, tylko jego dusza (...). To brak wra żliwo ści ze strony innych ludzi popchn ął go w otchła ń szale ństwa (...). Sceny baletowe, w których tancerze s ą zupełnie nadzy s ą zdumiewaj ące. Czy ju ż wcze śniej filmowałe ś sceny taneczne? Taniec zawsze mnie interesował. Bardzo dawno temu pracowałem nad filmem Don Kichot z Rudolfem Nurejewem i Robertem Helpmannem. Potem współpracowałem tak że z zespołem The Australian Ballet. Wydaje si ę, że twój film jest bardziej filmowym poematem ni ż filmem dokumentalnym. To hymn ku czci podziwianej osoby. Cho ć pewnie wi ększo ść krytyków zaszufladkuje go jako dokument, tak naprawd ę Ni żyński nie jest filmem dokumentalnym. W ka żdym razie ja za taki go nie uwa żam. Krytycy maj ą z nim du ży problem. W filmie pojawiaj ą zdania typu: „Urodziłem si ę w Kijowie”, ale to co ogl ądamy pó źniej nie jest wcale biografi ą artysty. W twoim filmie Ni żyński w pewnym momencie mówi: „Jestem Bogiem.” W pewnym sensie reżyser filmowym jest tak że Bogiem, o ile oczywi ście nie pracuje w systemie hollywoodzkim. Czy kreuj ąc swój własny świat, czujesz si ę jak Bóg? Nie, w przypadku tego filmu nie czuj ę si ę nawet jak duchowny w ko ściele. Porównałbym si ę raczej do ministranta, który słu ży do mszy. By ć mo że na pewien czas, przy stole monta żowym, gdzie tak naprawd ę powstaje film, stawałem si ę ksi ędzem. Cały czas jednak byłem jedynie sług ą, a nie Bogiem. „IndieWire”31.05.2002

TWÓRCY FILMU

PAUL COX Ways of Seeing (krótkometra żowy; (wł. Paulus Henriqus Benedictus Cox). 1977) Urodzony 16 kwietnia 1940 roku w Kostas (1979) Holandii. Re żyser, scenarzysta. Ritual (krótkometra żowy; 1978) Zafascynowany Australi ą przeniósł si ę For a Child Named Michael tam w latach 60. Zaczynał jako fotograf (dokumentalny; 1979) i re żyser filmów krótkometra żowych. The Kingdom of Nek Chand Mi ędzynarodowy rozgłos przyniosła (dokumentalny; 1980) mu skromna romantyczna komedia o Lonely Hearts (1981) stroicielu fortepianów i urz ędniczce Kwiaty jego życia / Lonely Hearts oraz Kwiaty jego życia , (1983) film o dziwaku-kolekcjonerze pi ęknych Death and Destiny (dokumentalny; przedmiotów. W 1986 roku przyjechał 1984) do rodzinnego kraju, gdzie nakr ęcił (1984) fabularyzowany film biograficzny o Handle with Care (dokumentalny; Vincencie van Goghu - Vincent - The 1985) Life and Death of Vincent van Gogh , Cactus (1986) którym zdobył uznanie na całym Vincent / Vincent - The Life and świecie. Żon ą Coxa jest Polka, Gosia Death of Vincent van Gogh (1987) Dobrowolska, która od The Gift (TV; 1988) jest „etatow ą" aktork ą jego filmów. Cox Island (1989) konsekwentnie pod ąż a własn ą drog ą Golden Braid (1990) artystyczn ą, skupia si ę na codziennym Opowie ść o kobiecie / A Woman's życiu, przepełniaj ąc swe filmy ciepłem i Tale (1991) zrozumieniem, przenikliwym The Nun and the Bandit (1992) spojrzeniem na samotno ść i Touch Me (krótkometra żowy; 1993) niemo żno ść znalezienia porozumienia Exile (1994) z drug ą osob ą. Stawia bolesne pytania Zemsta i po żą danie / Lust and o życiu, pi ęknie, cierpieniu i śmierci. Revenge (1996) The Hidden Dimension (3D IMAX; Filmografia 1997) Molokai. Historia ojca Damiana / Matuta (krótkometra żowy; 1965) Molokai: The Story of Father Damien Time Past (krótkometra żowy; 1966) (1999) Niewinno ść / Innocence Skindeep (krótkometra żowy; 1968) (2000) Marcel (krótkometra żowy; 1969) Ni żyński / The Diaries of Vaslav Mirka (krótkometra żowy; 1969) Nijinsky (2001) Calcutta (dokumentalny; 1970) Phyllis (krótkometra żowy; 1971) PAUL GRABOWSKY The Journey (1972) Urodzony 27 wrze śnia w 1958 roku w All Set Backstage (dokumentalny; Papui Nowej Gwinei. Kompozytor. 1974) Przede wszystkim koncentruje si ę na We Are All Alone My Dear muzyce jazzowej, pracuj ąc z takimi (krótkometra żowy; 1975) legendami jazzu, jak Chet Baker, Art The Island (krótkometra żowy; 1975) Farmer, Johny Griffin. Ma własny Illuminations (1976) kwintet jazzowy, z którym nagrał kilka Inside Looking Out (1977) albumów. Jest członkiem Australijskiej Orkiestry Jazzowej. Autor wielu kompozycji muzycznych do filmów, w Noah's Ark (1999; re ż. John Irvin) tym do kilku obrazów Paula Coxa, i Shiner (2000; re ż. John Irvin) produkcji telewizyjnych. Niewinno ść / Innocence (2000; re ż. Paul Cox) Filmografia Last Orders (2001; re ż. Fred Schepisi) Ni żyński / The Diaries of Vaslav Wills & Burke (1985; re ż. Bob Weis) Nijinsky (2001; re ż. Paul Cox) The Bit Part (1987; re ż. Brendan Maher) DEREK JACOBI The Petrov Affair (1987, serial TV; Urodzony 22 pa ździernika 1938 roku w re ż. Michael Carson) Wielkiej Brytanii. Aktor teatralny i Georgia (1988; re ż. Ben Lewin) filmowy, jeden z najwybitniejszych Fast Forward (1989; re ż. Ted Emery) odtwórców repertuaru Cassidy (1989; re ż. Carl Schultz) szekspirowskiego. Od lat 60. uwa żany Tonight Live with Steve Vizard jest za jednego z najlepszych (1990, serial TV; re ż. Ted Emery, Jon brytyjskich aktorów teatralnych. Na Olb) stałe zwi ązany jest z zespołem Royal Opowie ść o kobiecie / A Woman's Shakespeare Company. W filmach Tale (1991; re ż. Paul Cox) najcz ęś ciej kreuje role The Last Days of Chez Nous (1992; charakterystyczne. W 1994 roku re ż. Gillian Armstrong) otrzymał tytuł szlachecki. Zdobył Lift Off (1992, serial TV; re ż. Mario nagrod ę BAFTA w 1977 dla Andreacchio, Ray Boseley, Steve najlepszego aktora za rol ę w serialu Jodrell) Ja, Klaudiusz . Na festiwalu w Phoenix (1992, serial TV; re ż. Mark Edynburgu w 1998 roku został Callen, Michael Carson, Ian Gilmour, najlepszym aktorem brytyjskim za rol ę Julian McSwiney, Kate Woods) w filmie Love Is the Devil. Szkic do Halifax f.p: Hard Corps (1994; re ż. portretu Francisa Bacona. Zdobył Michael Carson) również nagrody Emmy: w 1989 roku Full Frontal (1993, serial TV; re ż. Ted za rol ę drugoplanow ą w serialu The Emery, Marc Gracie, John Thomson) Tenth Man i w 2001 za znakomity, Seven Deadly Sins (1993, serial TV; cho ć go ścinny wyst ęp w serialu re ż. Ken Cameron, Di Drew, Gale Frasier . Edwards, Alison Maclean, Jackie McKimmie, Julian Pringle, Stephen Filmografia Wallace) Janus (1994; re ż. Michael Carson, Bill Othello (1966; re ż. Stuart Burge, John Hughes, Robert Klenner, Julian Dexter) McSwiney, Mandy Smith, Kate Woods) Much Ado About Nothing (1967; re ż. Exile (1994; re ż. Paul Cox) Alan Cooke, Franco Zeffirelli) Lucky Break (1994; re ż. Ben Lewin) Interlude (1968; re ż. Kevin Billington) Mushrooms (1995; re ż. Alan Madden) Three Sisters (1970; re ż. Laurence The Bite (1996, serial TV; re ż. Michael Olivier, John Sichel) Carson) The Strauss Family (1972, serial TV; Zemsta i po żą danie / Lust and scen. David Butler, David Reid, Revenge (1996; re ż. Paul Cox) Anthony Skene) Molokai. Historia ojca Damiana / Blue Blood (1973; re ż. Andrew Molokai: The Story of Father Damien Sinclair) (1999; re ż. Paul Cox) Dzie ń Szakala / The Day of the Siam Sunset (1999; re ż. John Polson) Jackal (1973; re ż. Fred Zinnemann) The Pallisers (1974; re ż. Hugh David, Circle of Deceit (1993; re ż. Geoffrey Ronald Wilson) Sax) (TV)Directed by The Odessa File (1974; re ż. Ronald The World of Peter Rabbit and Neame) Friends (1993, serial TV; re ż. Geoff Ja, Klaudiusz / I, Claudius (1976, Dunbar, Dianne Jackson) serial TV; re ż. Herbert Wise) Cadfael (1994, serial TV; re ż. Ken Philby, Burgess and Maclean (1977; Grieve, Mary McMurray, Malcolm re ż. Gordon Flemyng) Mowbray, Richard Stroud, Graham King Richard the Second (1978; re ż. Theakston, Herbert Wise) David Giles) The Secret Garden (1994; re ż. Dave Dotyk meduzy / The Medusa Touch Edwards) (1978; re ż. Jack Gold) Baseball (1994, serial TV; re ż. Ken Charlotte (1980; re ż. Frans Weisz) Burns) Czynnik ludzki / The Human Factor Hamlet (1996; re ż. Kenneth Branagh) (1980; re ż. Otto Preminger) Breaking the Code (1996; re ż. Der Mann, der sich in Luft auflöste Herbert Wise) (1980; re ż. Péter Bacsó) Sposób na Ryszarda / Looking for Hamlet, Prince of Denmark (1980; Richard (1996; re ż. Al Pacino) re ż. Rodney Bennett) Achilles (1996; re ż. Barry Purves) Enigma (1982; re ż. Jeannot Szwarc) Witness Against Hitler (1996; re ż. The Secret of NIMH (1982; re ż. Don Betsan Morris Evans) Bluth) Animated Epics: Beowulf (1998; re ż. Inside the Third Reich (1982; re ż. Yuri Kulakov) Marvin J. Chomsky) Bring Me Sunshine: The Heart and The Hunchback of Notre Dame Soul of Eric Morecambe (1998; re ż. (1982; reż. Michael Tuchner, Alan Bill Eagles) Hume) Love Is The Devil. Szkic do portretu Cyrano de Bergerac (1985; re ż. Terry Francisa Bacona / Love Is the Devil Hands, Michael A. Simpson) (1998; re ż. John Maybury) Mr Pye (1986; scen. Mervyn Peake) Basil (1998; re ż. Radha Bharadwaj) The Statue of Liberty (1986; re ż. Ken Molokai. Historia ojca Damiana / Burns) Molokai: The Story of Father Damien The Secret Garden (1987; re ż. Alan (1999; re ż. Paul Cox) Grint) The Body (2000; re ż. Jonas McCord) The Tenth Man (1988; re ż. Jack Gold) Joan of Arc: The Virgin Warrior Little Dorrit (1988; re ż. Christine (2000; re ż. Ronald F. Maxwell) Edzard) Victoria Wood with All the Henryk V / Henry V (1989; re ż. Trimmings (2000; re ż. John Birkin) Kenneth Branagh) Jason and the Argonauts (2000; re ż. Discovering Hamlet (1990; re ż. Mark Nick Willing) Olshaker) Up at the Villa (2000; re ż. Philip Haas) The Fool (1990; re ż. Christine Edzard) Gladiator (2000; re ż. Ridley Scott) The Storyteller: Greek Myths (1990, The Wyvern Mystery (2000; re ż. Alex serial TV; re ż. David Garfath, John Pillai) Madden, Tony Smith, Paul Weiland) Gosford Park (2001; re ż. Robert The Civil War (1990, serial TV; re ż. Altman) Ken Burns) Revelation (2001; re ż. Stuart Urban) Dead Again (1991; re ż. Kenneth Ni żyński / The Diaries of Vaslav Branagh) Nijinsky (2001; re ż. Paul Cox) The 100 Greatest TV Characters (2001; scen. Dennis Potter) Jazz (2001, serial TV; re ż. Ken Burns) The Jury (2002, serial TV; re ż. Pete Travis) Two Men Went to War (2002; re ż. John Henderson) Night's Noontime (2002; re ż. Rajiv Maikhuri) A Revenger's Tragedy (2002; re ż. Alex Cox) The Gathering Storm (2002; re ż. Richard Loncraine) Broadway: The Golden Age, by the Legends Who Were There (2002; re ż. Rick McKay)