ROKROK (50) LII L • 20142012 1 półrocznik

Wydawnictwo Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie

Księga.indb 1 2013-01-04 20:20:32 UNIWERSYTET KARDYNAŁA STEFANA WYSZYŃSKIEGO WYDZIAŁ TEOLOGICZNY

REDAKCJA I ADMINISTRACJA Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego Wydział Teologiczny ul. Dewajtis 5, 01-815 Warszawa [email protected]

REDAGUJĄ ks. Ignacy Bokwa, ks. Ryszard Czekalski, ks. Jan Decyk, ks. Krzysztof Filipowicz (sekretarz redakcji) Wojciech Kluj OMI, Józef Kulisz SJ, Kazimierz Misiaszek SDB, Jacek Salij OP (zastępca redaktora naczelnego), Jarosław A. Sobkowiak MIC (redaktor naczelny)

OKŁADKĘ PROJEKTOWAŁ Stanisław Stosiek

Za zgodą Kurii Metropolitalnej Warszawskiej

Pozycję dofinansowano ze środków Komitetu Badań Naukowych

ISSN-0585-5594

Skład, druk i oprawa:

EXPOL, P. Rybiński, J. Dąbek, sp.j. ul. Brzeska 4, 87-800 Włocławek tel. 54 232 37 23, e-mail: [email protected] SPIS TREŚCI

OD REDAKCJI ...... 11

ARTYKUŁY: KANONIZACJA JANA PAWŁA ii – INSPIRACJE I WYZWANIA ...... 17 Ks. Czesław S. Bartnik, Od teologii reistycznej do personalistycznej ...... 17 Bogumił Gacka MIC, Personalizm chrześcijański św. Jana Pawła II ...... 29 Ks. Sławomir Kunka, Człowiek jest dzieckiem miłości, nie przypadku. Zarys teologii stworzenia według św. Jana Pawła II ...... 59 Grzegorz Łęcicki, Pierwsze polskie wizerunki filmowe Jana Pawła II ...... 79

VARIA ...... 99 Ks. Jerzy Lewandowski, Holy Spirit as the Communio and the Gift in Formulation of Ratzinger ...... 99 Ks. Wojciech Medwid, Sakramenty w ujęciu szesnastowiecznych reformatorów ...... 113 Ks. Krzysztof Filipowicz, Paruzja w adwentowej Liturgii Godzin ...... 139 Marcin Krawczuk, Rytuał inicjacyjny dla mniszek Etiopskiego Kościoła Ortodoksyjnego ...... 165 Joseph Grzywaczewski, Sidonius Apollinaris’ Pagan Vision of Ancient Roma Bellatrix in Christian Rome ...... 179

RECENZJE I KRONIKA ...... 195 Recenzje: Stanisław Witkowski, „Wielki Babilon” w Janowej Apokalipsie jako kryptonim imperialnego Rzymu oraz 4 SPIS TREŚCI

wrogiego Bogu świata (Janusz Kręcidło MS); Bartosz Adamczewski, Retelling the Law. Genesis, Exodus- Numbers and -Kings as Sequential Hypertextual Reworking of Deuteronomy (Waldemar Linke CP); Ks. Jerzy Grześkowiak, „Chwalcie Boga w waszym ciele!” Część III, Ciało Seksualność Cierpienie (Ks. Jan Decyk); Wojciech Kluj OMI, Kształtowanie się podstawowych tekstów wiary w języku malgaskim (Jarosław Różański OMI); Ks. Marek Tatar (red.), Błogosławiony Edmund Bojanowski świadek wiary i zakonodawca (Ks. Marek Jagodziński); Marek Jędraszewski (red.), Quod iustum est et aequum. Scritti in onore del Cardinale Zenon Grocholewski per il cinquantesimo di sacerdozio (Janusz Kręcidło MS) ...... 195 Kronika Wydziału Teologicznego UKSW (M. Laskowska)...... 227 SPIS TREŚCI 5

TABLE OF CONTENTS

EDITIORIAL ...... 11

ARTICLES: CANONISATION OF JOHN PAUL II: INSPIRATIONS AND CHALLANGES ...... 17 Czesław Bartnik, From Realistic to Personalistic Theology ...... 17 Bogumił Gacka, Christian Personalism od John Paul II .... 29 Sławomir Kunka, Man is a Child of Love, not of the Accident. The Outline of the Theology of Creation according to John Paul II ...... 59 Grzegorz Łęcicki, First Polish Film images of John Paul II ...... 79

VARIA ...... 99 Jerzy Lewandowski, Holy Spirit as the Communio and Gift in Formulation of Joseph Ratzinger ...... 99 Wojciech Medwid, Sacraments in Terms of Sixteenth-Century Reformers ...... 113 Krzysztof Filipowicz, Parousia in the Advent Liturgy of the Hours ...... 139 Marcin Krawczuk, The Initiation Ritual for the in the Ethiopian Orthodox Church ...... 165 Joseph Grzywaczewski, Sidonius Apollinaris’ Pagan Vision of Ancient Roma Bellatrix in Christian Rome ...... 179

REVIEWS AND CHRONICLE ...... 195 Reviews: Stanisław Witkowski, „Wielki Babilon” w Janowej Apokalipsie jako kryptonim imperialnego Rzymu oraz wrogiego Bogu świata (Janusz Kręcidło MS); Bartosz Adamczewski, Retelling the Law. Genesis, Exodus- 6 SPIS TREŚCI

Numbers and Samuel-Kings as Sequential Hypertextual Reworking of Deuteronomy (Waldemar Linke CP); Ks. Jerzy Grześkowiak, „Chwalcie Boga w waszym ciele!” Część III, Ciało Seksualność Cierpienie (Ks. Jan Decyk); Wojciech Kluj OMI, Kształtowanie się podstawowych tekstów wiary w języku malgaskim (Jarosław Różański OMI); Ks. Marek Tatar (red.), Błogosławiony Edmund Bojanowski świadek wiary i zakonodawca (Ks. Marek Jagodziński); Marek Jędraszewski (red.), Quod iustum est et aequum. Scritti in onore del Cardinale Zenon Grocholewski per il cinquantesimo di sacerdozio (Janusz Kręcidło MS) ...... 195

Chronicle of the Theological Faculty (M. Laskowska)...... 227 SPIS TREŚCI 7

INHALTSVERZEICHNIS

LEITARTIKEL ...... 11

ARTIKEL: HEILIGSPRECHUNG JOHANNES PAULS II. – INSPIRATION UND HERAUSFORDERUNG ...... 17 Czesław Bartnik, Von der reistischen zur personalistischen Theologie ...... 17 Bogumił Gacka, Der christliche Personalismus des hl. Johannes Paul II ...... 29 Sławomir Kunka, Der Mensch ist ein Kind der Liebe, nicht des Zufalls. Abriss der Schöpfungstheologie nach dem hl. Johannes Paul II ...... 59 Grzegorz Łęckicki, Die ersten polnischen filmischen Darstellungen Johannes Pauls II ...... 79

VARIA ...... 99 Jerzy Lewandowski, Der Heilige Geist als Communio und Gabe nach Auffassung Joseph Ratzingers ...... 99 Wojciech Medwid, Sakramente nach Auffassung der Reformatoren des 16. Jahrhunderts ...... 113 Krzysztof Filipowicz, Die Parusie im Adventstundengebet ...... 139 Marcin Krawczuk, Das Initiationsritual für Mönche der äthiopisch-orthodoxen Kirche ...... 165 Joseph Grzywaczewski, Sidonius Apollinaris’ heidnische Vision von Roma bellatrix im christlichen Rom ...... 179

REZENSIONEN UND CHRONIK ...... 195 Rezensionen: Stanisław Witkowski, „Wielki Babilon” w Janowej Apokalipsie jako kryptonim imperialnego Rzymu 8 SPIS TREŚCI

oraz wrogiego Bogu świata (Janusz Kręcidło MS); Bartosz Adamczewski, Retelling the Law. Genesis, Exodus- Numbers and Samuel-Kings as Sequential Hypertextual Reworking of Deuteronomy (Waldemar Linke CP); Ks. Jerzy Grześkowiak, „Chwalcie Boga w waszym ciele!” Część III, Ciało Seksualność Cierpienie (Ks. Jan Decyk); Wojciech Kluj OMI, Kształtowanie się podstawowych tekstów wiary w języku malgaskim (Jarosław Różański OMI); Ks. Marek Tatar (red.), Błogosławiony Edmund Bojanowski świadek wiary i zakonodawca (Ks. Marek Jagodziński); Marek Jędraszewski (red.), Quod iustum est et aequum. Scritti in onore del Cardinale Zenon Grocholewski per il cinquantesimo di sacerdozio (Janusz Kręcidło MS) ...... 195

Chronik der Theologischen Fakultät (M. Laskowska) ...... 227 SPIS TREŚCI 9

TABLE DES MATIÈRES

ÉDITORIAL ...... 11

LES ARTICLES: LA CANONOSATION DE JEAN PAUL – INSPIRATIONS ET DÉFI ...... 17 Czesław Bartnik, De la théologie réistique à une théologie personaliste ...... 17 Bogumił Gacka, Le personalisme chrétien de Jean Paul II ...... 29 Sławomir Kunka, L’homme est l’enfant de l’amour et non pas du hasard. L’esquisse de la théologie de la création d’après Jean Paul II ...... 59 Grzegorz Łęcicki, Les premiers portraits cinématographiques de Jean Paul II en Pologne ...... 79

VARIA ...... 99 Jerzy Lewandowski, L’Esprit Saint comme communion et don dans la conception de Joseph Ratzinger ...... 99 Wojciech Medwid, Les sacrements selon les Réformateurs du XVIe siècle ...... 113 Krzysztof Filipowicz, La Parousie dans l’Avent Liturgie des Heures ...... 139 Marcin Krawczuk, Le rituel de l’initiation pour les moniales de l’Eglise éthiopienne orthodoxe ...... 165 Joseph Grzywaczewski, Roma Bellatrix de Sidoine Apollinaire – vision païenne dans la Rome chrétienne ...... 179

RÉCENSIONS ET CHRONIQUE ...... 195 Récensions: Stanisław Witkowski, „Wielki Babilon” w Janowej Apokalipsie jako kryptonim imperialnego Rzymu 10 SPIS TREŚCI

oraz wrogiego Bogu świata (Janusz Kręcidło MS); Bartosz Adamczewski, Retelling the Law. Genesis, Exodus- Numbers and Samuel-Kings as Sequential Hypertextual Reworking of Deuteronomy (Waldemar Linke CP); Ks. Jerzy Grześkowiak, „Chwalcie Boga w waszym ciele!” Część III, Ciało Seksualność Cierpienie (Ks. Jan Decyk); Wojciech Kluj OMI, Kształtowanie się podstawowych tekstów wiary w języku malgaskim (Jarosław Różański OMI); Ks. Marek Tatar (red.), Błogosławiony Edmund Bojanowski świadek wiary i zakonodawca (Ks. Marek Jagodziński); Marek Jędraszewski (red.), Quod iustum est et aequum. Scritti in onore del Cardinale Zenon Grocholewski per il cinquantesimo di sacerdozio (Janusz Kręcidło MS) ...... 195 Chronique de la Faculté de Théologie (M. Laskowska) ...... 227 OD REDAKCJI

Pytanie, które towarzyszy ludzkości od jej zarania, jest ciągle takie samo: Kim jest człowiek? Stawiamy to pytanie w momencie jego naro- dzin, pytamy o to na różnych etapach jego życia. Pytanie to wraca także w momencie czyjejś śmierci. Należy je postawić również wtedy, gdy Kościół stawia konkretne ludzkie życie jako inspirację i wzór dla wie- rzących. Kim był zatem Jan Paweł II? Sam wypowiedział kiedyś następujące słowa: „Święci nie żądają od nas oklasków, ale byśmy ich naśladowali”. Do czego zatem inspiruje nas św. Jan Paweł II? Przede wszystkim inspiruje nas do życia wiarą w epoce „mil- czącej apostazji” człowieka sytego, świadomie ograniczającego horyzont pytań o sens ludzkiej egzystencji do wymiaru doczesności. Jan Paweł II inspiruje do obrony rodziny. Pozostawił profetyczną teologię miłości ob- lubieńczej, ukazującą siłę miłości tkwiącą w człowieku jako imago Dei. Potrafił również z odwagą – często wbrew poprawności politycznej – bro- nić pokoju. Wszyscy pamiętamy Jego nawoływanie do pokoju w kontek- ście zbliżającej się wojny w Iraku. Potrafił bronić człowieka i jego praw w tych sektorach życia, w których te prawa były najbardziej zagrożone. Umiał przemawiać do ludzi młodych. I chociaż jego przesłanie było trudne i wymagające, znajdowało posłuch, gdyż było poparte autentycznym świa- dectwem życia wiary. W obliczu kryzysu kapłaństwa potrafił ukazywać je jako dar i tajemnicę. Był też niezmordowanym obrońcą życia, potrafił do- wartościować ludzi starych jako „strażników pamięci zbiorowej”. 12 OD REDAKCJI

Można by wskazać jeszcze wiele obszarów Jego nauczania i paster- skiego zaangażowania. Jako wyraz naszej wdzięczności, chcemy po- święcić część niniejszego numeru pisma Jego Osobie. Niech te teksty staną się inspiracją do stawiania pytań, być może jeszcze nie postawio- nych. Do zrozumienia świętego potrzeba dystansu, czasu i modlitwy. Pozostaje mieć nadzieję, że lektura pobudzi do takich właśnie twór- czych pytań i do modlitwy, jako płaszczyzny znajdowania właściwych odpowiedzi. Dział z artykułami otwiera profetyczna w swoim charakterze pozycja znanego polskiego dogmatyka, ks. Cz. Bartnika. Autor wydaje się czy- nić w niniejszym artykule podsumowanie swojego sposobu uprawiania teologii: „Pragnę przedstawić moją koncepcję dogmatyki i całego do- robku z tej dziedziny. (…) Nie chodzi tu o zwykłą metodykę teologiczną, ale o prawdziwą metodologię”. Tytuł artykułu jednoznacznie sugeruje, że personalizm – reprezentowany także a może przede wszystkim przez św. Jana Pawła II – jest właściwą osnową polskiej teologii doby obec- nej, gdyż – dowodzi ks. Cz. Bartnik – jak żaden inny nurt jest w stanie naturalnie łączyć wiarę z jej naukowym ujęciem, a poza tym, pointuje autor, nie istnieje nic ontycznie doskonalszego od osoby i nic dosko- nalszego od niej nie może być nawet pomyślane. „Bytowość osobowa, Trójosobowa, niejako społeczno-osobowa jest istotą samego Boga. I dla- tego teologia personalistyczna zdaje się być nową teologią dla naszego czasu”. Możliwości personalizmu w naukach teologiczno – filozoficznych przybliża kolejny artykuł autorstwa ks. Bogumiła Gacki: Personalizm chrześcijański św. Jana Pawła II. Odnajdziemy w nim niejako osobistą drogę „personalizmu” i „do personalizmu” Karola Wojtyły: od formują- cej się w toku działalności uniwersyteckiej myśli, zasadniczo filozoficz- nej, po dojrzałe tezy, które zaczęły kształtować doktrynę kościelną pon- tyfikatu Jana Pawła II. Kolejny artykuł jest, jak podaje w podtytule autor, ks. Sławomir Kun- ka, zarysem teologii stworzenia, uprawianej przez Karola Wojtyłę – Jana Pawła II. Problematyka ta była szczególnie bliska i ważna przez całe ży- cie dla Świętego. „Pewnie zgodzić się trzeba z opinią, że kto ogranicza OD REDAKCJI 13 się w teologii tylko do dogmatu stworzenia, zatrzymuje się w połowie drogi. Prawdą jest także, że kto nie docenia dogmatu stworzenia, ten nic nie zrozumie” – konkluduje ks. S. Kunka i dowodzi, że teologia prezen- towana przez św. Jana Pawła II jest mądrościowym – nie tylko intelek- tualnym – ujęciem boskiego przymiotu, który powołał nas do istnienia – miłości. Osoba św. Jana Pawła II w dużej mierze była znana dzięki mediom; do pewnego stopnia można powiedzieć, że Papież był człowiekiem me- diów i bardzo cenił sobie kontakt ze środowiskiem szeroko pojętego świata twórców, w tym też z coraz bardziej dochodzącej do głosu rze- czywistości medialnej. Nic dziwnego, że środowisko to zaczęło szybko dostrzegać i doceniać osobę Papieża, czego dowodem są poświęcone Mu filmy. Wybranym polskim filmowym wizerunkom Jana Pawła II po- święcony jest kolejny artykuł Grzegorza Łęcickiego. Kolejny dział – Varia – otwiera anglojęzyczny artykuł ks. Jerzego Le- wandowskiego. Autor przybliża Ratzingerowskie ujęcie Osoby Ducha Świętego jako komunii miłości i daru. Zapewne podobne myśli znaj- dziemy w encyklice Dominum et Vivificantum, ale rzadko kiedy zda- jemy sobie sprawę, jak w takich przypadkach jesteśmy spadkobierca- mi tradycji o wiele starszych, patrystycznych, które z kolei wikłają się w sposoby myślenia starszych jeszcze od siebie szkół filozoficznych i które jako takie reprezentowane są przez św. Augustyna, co zaznaczył J. Ratzinger – Benedykt XVI. Biskup Hippony należy do tych posta- ci, które inspirowały i inspirują kolejne generacje chrześcijańskie. Oj- ciec reformacji, Marcin Luter, zwykł mawiać: Augustinus meus totus est. Nawiązywał do niego również Jan Kalwin w swojej teorii predesty- nacji. W kolejnym artykule ks. Wojciech Medwid przybliża nam punkt widzenia szesnastowiecznych reformatorów na sakramenty. Niezwykle owocny pontyfikat św. Jana Pawła II pozostawił ślad w każdej niemal dziedzinie teologicznej, również w liturgice. Jan Pa- weł II chyba jako pierwszy papież pozostawił po sobie komentarz do brewiarzowej psalmodii, komentarz ten – dodajmy – został dokończo- ny przez jego następcę – Benedykta XVI. Kolejny artykuł, autorstwa ks. Krzysztofa Filipowicza, został poświęcony Liturgii Godzin. Autor 14 OD REDAKCJI przybliża obraz Paruzji w adwentowych jutrzniach i nieszporach. Już teraz warto nadmienić, że w teologicznych wnioskach nad modlitew- nymi tekstami Kościoła znalazły się i te, które należą do nurtu teologii personalistycznej, reprezentowanej właśnie przez wspomnianego wcze- śniej ks. Cz. Bartnika. Liturgia to także świat rytuałów, niekiedy, z punktu widzenia naszej rodzimej kultury i teologii, dość rzadko spotykany, by nie powiedzieć egzotyczny. Ten brak w tym względzie wypełnia artykuł Marcina Kraw- czuka, w którym są omówione dwa dotychczas nie publikowane ani nie tłumaczone teksty zapisane w języku klasycznym etiopskim, a opisują one rytuał towarzyszący przyjmowaniu kobiet do wspólnoty zakonnej ortodoksyjnego Kościoła etiopskiego. Dział Varia zamykamy – podobnie było w tym względzie przy jego otwarciu – anglojęzycznym artykułem Josepha Grzywaczewskiego, po- święconym wizji Roma bellatrix. Starożytni chrześcijanie żyli w dobie przenikania się dwóch światów: religii chrześcijańskiej i wierzeń po- gańskich. Nic dziwnego zatem, że w swojej chrześcijańskiej zasadniczo twórczości odwoływali się także do pogańskiego geniuszu. Zastanawia- jące jest, dowodzi autor, że św. Sydoniusz Apolinary, dedykując swe utwory chrześcijańskim cesarzom, nie próbuje chrystianizować pogań- skich wizji, czy wręcz odwołuje się do mitologicznych bóstw. Więcej na temat, dlaczego tak się działo, ujawni lektura artykułu. W bieżącym numerze Studia Theologica Varsaviensia zamieściliśmy sześć recenzji. Dominuje w nich tematyka biblijna. O. Janusz Kręci- dło omawia pozycję ks. Stanisława Witkowskiego poświęconą wizji „Wielkiego Babilonu” z kart Apokalipsy. Obszerna recenzja o. Walde- mara Linke CP dotyczy anglojęzycznej pracy ks. Bartosza Adamczew- skiego, która została poświęcona analizie związków pomiędzy literaturą prorocką, Pięcioksięgiem w jego prawnej i narracyjnej warstwie oraz tzw. Księgami historycznymi. Recenzent przyznaje, że osiągnięcia ks. B. Adamczewskiego nie pozostają niezauważone zarówno w polskiej i światowej biblistyce. Kolejna recenzja, autorstwa ks. Jana Decyka, jest poświęcona ostat- niej części tryptyku „Chwalcie Boga w waszym ciele”. Pozycja dotyczy OD REDAKCJI 15 bodaj najtrudniejszych wymiarów ludzkiej egzystencji, a mianowicie ciału w aspekcie cierpienia i seksualności. Recenzent konkluduje, że za- równo część III, jak i cały tryptyk – omawiany przez ks. J. Decyka we wcześniejszych numerach STV – jest cennym dziełem oraz wartościo- wą lekturą i dla wierzących, i dla poszukujących wartości życia, tak na płaszczyźnie filozoficznej, teologicznej, jak i liturgicznej, której prze- cież nie sposób oderwać od egzystencji człowieka. Recenzja o. Jarosława Różańskiego, dotycząca pozycji o. Wojciecha Kluja, Kształtowanie się podstawowych tekstów wiary w języku malga- skim (rozprawa habilitacyjna), przenosi nas w świat misji. Recenzent przyznaje, że tak ujęty temat wskazuje bardzo szeroki i skomplikowa- ny cel rozprawy, na szczęście później doprecyzowany. Zaletą jest także próba możliwie całościowego podejścia do tematu, czyli ukazanie jak najszerszego spektrum kultury plemion malgaskich. Kolejna recenzja, autorstwa ks. Marka Jagodzińskiego, poświęcona jest zbiorowej pracy redagowanej przez ks. Marka Tatara, zatytułowa- nej Błogosławiony Edmund Bojanowski świadek wiary i zakonodawca. Pozycja podzielona jest na trzy części odpowiadające kolejno: czasom bł. E. Bojanowskiego, jego życiu, działalności i duchowości, i w końcu społecznym aspektom dokonań błogosławionego. Ostatnia recenzja poświęcona jest, jak zapewnia jej autor, o. Janusz Kręcidło MS, dziełu wyjątkowemu, upamiętniającemu życie i działal- ność jednego z najwybitniejszych znawców prawa kanonicznego, kar- dynałowi Zenonowi Grocholewskiemu z okazji pięćdziesięciolecia święceń kapłańskich. Pozycję otwiera laudacja abp. Marka Jędraszew- skiego, który jest jednocześnie redaktorem tego pamiątkowego dzieła. Bieżący numer zamykamy wyjątkowo obszerną kroniką Wydziału Teologicznego UKSW, obszerną, gdyż obejmującą cały – z wyszcze- gólnieniem półroczy – rok 2013. Zapewne nasi czytelnicy pamiętają, że w Numerze Jubileuszowym STV 51(2013) nr 1 nie zamieszczali- śmy kroniki. W niniejszym numerze uzupełniamy ten brak dzięki pracy Małgorzaty Laskowskiej (debiut!)

Jarosław Sobkowiak MIC, ks. Krzysztof Filipowicz

ARTYKUŁY Studia Theologica Varsaviensia UKSW 1/2014

KS. CZESŁAW S. BARTNIK

OD TEOLOGII REISTYCZNEJ DO PERSONALISTYCZNEJ

Pragnę przedstawić moją koncepcję dogmatyki i całego dorobku z tej dziedziny. Nie jest to – wbrew pozorom – sprawa prosta, bo trzeba się wznieść ponad własną myśl i własną twórczość i przedstawić własną re- fleksję meta teologiczną. Nie chodzi tu o zwykłą metodykę teologiczną, ale o prawdziwą metodologię. Swoją myśl naukową i swój dorobek widzi się zwykle trochę inaczej, niż widzą to inni, choć niekoniecznie lepiej. Autor wobec swego dzieła bywa nieobiektywny, jak matka wobec swego dziecka. Poza tym dochodzi tu do głosu podniesiona przez Hansa Georga Gadamera tzw. Wirkungsgeschich- te, tzn., czy dana koncepcja i dany dorobek żyją w historii, w środowisku, czy mają swoje dalsze potomstwo i wpływ, czy nie okazują się martwe już w momencie narodzenia. Bowiem nie tylko sam człowiek, ale również i jego myśli i dzieła podlegają jakiejś weryfikacji ze strony rzeczywistości, która bywa czasem kapryśna, ale czasem bardzo sprawiedliwa.

1. Teologia reistyczna

Teologia, jak zresztą chyba wszystkie nauki nawiązujące do myśli sta- rogreckiej, od początku i prawie do dziś, traktuje nie o świecie osobo- wym, lecz o świecie rzeczy. Nawet Bóg, nazywany osobowym, faktycznie jest przedstawiany w teologii jako „rzecz” i w kategoriach reistycznych jako: światło, początek, poruszyciel, siła, nieskończoność, wszechmoc... Toteż i ja na początku byłem, chyba jak i inni, prostym receptorem teolo- 18 KS. CZESŁAW BARTNIK [2] gii dogmatycznej i fundamentalnej jako dyscypliny mającej charakter re- istyczny, apersonalny, naśladujący nauki świeckie o rzeczach. Taki zresztą charakter miały katechizmy, podręczniki, wykłady, studia. I ja więc myśla- łem, że wówczas posiadłem wiedzę analogiczną do logiki, matematyki czy astronomii i na kształt ogromnej i wiecznej budowli, do której czasy i poszczególni teologowie tylko dodają jakieś drobne elementy, dokła- dają cegiełki w różnych tematach, mające już trwać na zawsze. Tymcza- sem nawet w naukach ścisłych, co jakiś czas pojawiają się nowe wielkie teorie i dochodzi nieraz do przewrotów, jak w matematyce, kosmologii, fizyce, medycynie i innych. Toteż i teologia musi ewoluować, nie może się zamykać wyłącznie w myśli starogreckiej.

2. Teologia a wiara

W badaniu koncepcji teologii trzeba pamiętać, że teologia i wiara są w pewnym zakresie ściśle ze sobą związane, ale też różnią się zasad- niczo tak, że teologia nie jest wiarą. Tymczasem niektórzy teologowie, może podświadomie, mylą teologię z wiarą. Przy tym teologia nauko- wa bywa ogólnie, zwłaszcza przez zwykłych wierzących, utożsamia- na z teologią samorodną, potoczną, gdzie każda osoba uważa się, choć trochę, za teologa i osądza teologów z pozycji swej rzekomej wyższo- ści. „Ja uważam – mówi jakaś osoba przykładowo – że piekła nie ma”. Albo: „Według mnie prymat rzymski jest uzurpacją biskupa rzymskie- go”. Poza tym można powiedzieć, że ma swoją „osobistą” teologię i ate- ista, niejako antyteologię czy teologię wojującą z teologią eklezjalną. Teologia naukowa różni się od zwykłych mniemań i sądów emocjo- nalnych przede wszystkim metodą i systemowością. Metoda sięga lo- gicznie do wszystkich źródeł poznawczych, objawionych i naturalnych, i weryfikuje zdania oraz bada ich funkcje i zakresy. System zaś uspójnia twierdzenia, uniesprzecznia, składa w wyższą całość i odpowiednio inter- pretuje oraz odnosi do całej rzeczywistości. W rezultacie wiara jest samo udzielaniem się Boga człowiekowi na drodze osobowej i realizuje się w pełni wtedy, kiedy człowiek to udzie- lanie się Boga percypuje i w świadomym życiu współpracuje z nim. [3] OD TEOLOGII REISTYCZNEJ DO PERSONALISTYCZNEJ 19

I ta bosko-ludzka wiara jest niewzruszona, niezmienna, najmocniejsza (actus fidei firmissiinus) i zbawcza. Teologia zaś jako ludzkie, nauko- we opracowanie tej wiary jest sama w sobie doczesna, w dużej mierze zmienna, aspektowa i bywa omylna. Mówi się często mylnie, że teolo- gia formuje prawdy wiary. To niezupełnie tak. Dogmaty formuje wiara, a teologia tylko je „formułuje” intelektualnie. Gdy teologia formułuje po swojemu jakiś dogmat, to nie wierzy się w tę formułę, lecz w to, co ona wyraża w wierze. Inaczej mówiąc, nie wierzy się w zdanie teologiczne, lecz wierzy się w rzeczywistość, jaką to zdanie wyraża. A ta wiara jest już relacją do Boga całej naszej osoby, nie tylko umysłu.

3. Ku pełniejszej koncepcji teologii

Normalnie koncepcje teologii przejmuje się z przekazu od wielkich szkół, zarówno dawnych, jak i nowych, jak augustynizm, tomizm, sko- tyzm, egzystencjalizm chrześcijański, fenomenologia i inne. Większość teologów na tym poprzestaje, nie mając ambicji dopełniania tych kon- cepcji lub tworzenia nowej. U niektórych jednak rodzi się z czasem wła- sna koncepcja teologii w trakcie dłuższego uprawiania teologii, jak swój własny styl w sztuce czy literaturze. Dlatego przestrzegam teologów mło- dych przed pisaniem na początku swej kariery naukowej podręczników dydaktycznych. Pod koniec życia będziecie się wstydzić tego, że napi- sano rzecz szkolną, płytką, w wielu punktach mylną, a przede wszystkim nieswoją i niedojrzałą. Jest taki paradoks, że podręcznik jest trudniej na- pisać niż monografię, a tymczasem ogólnie podręczników nie uważa się za dorobek naukowy.

4. Podstawa intelektualna

Teologia u mnie rodziła się na bazie intelektualnej, myśli, filozofii. Sfera serca, dewocji, funkcjonalności kościelnej doszła później. Teo- logia wyrosła głównie z problemu Boga, Jego istnienia i całej Jego ta- jemnicy. Wielu teologów, jak widzę z refleksyjnych publikacji, zaczyna raczej od przeżywania prawd objawionych i raczej szczegółowych, a do- 20 KS. CZESŁAW BARTNIK [4] piero potem jawią się im problemy ogólne i intelektualistyczne, wykra- czająca poza samą wiarę nadprzyrodzoną. Ja dziś cenię najbardziej teo- logię, posługującą się nadrzędnie filozofią w postaci wielkiego systemu, choć wiem, że na Zachodzie systemy stają się dziś niemodne.

5. Ku teologii systemowej

Właściwa teologia dogmatyczna powinna być systemowa. Nie mają takiej wartości naukowej postacie teologii nie-systemowej, jak keryg- matyczna, narracyjna, hermeneutyczna, lingwistyczna, wyłącznie histo- ryczna i inne. Mogą być one raczej tylko pomocnicze względem teologii systemowej. Wielcy teologowie wiążą się zazwyczaj z wielkimi syste- mami umysłowymi i filozoficznymi: św. Justyn i św. Ireneusz z Lyonu ze stoicyzmem, Orygenes i Dionizy Pseudo-Areopagita z neoplatonizmem, św. Augustyn z trzecią szkołą platońską i ze stoicyzmem, św. Tomasz z Akwinu z arystotelizmem, bł. Jan Duns Szkot z augustynizmem i czę- ściowo z arystotelizmem, Karl Rahner z neokantyzmem i egzystencjali- zmem, Hans Urs von Balthasar z filozofią piękna i neognostycyzmem, Hans Georg Gadamer i Wolfhart Pannenberg z historyzmem poideali- stycznym, Jan Paweł II z tomizmem ubogaconym o fenomenologię, Be- nedykt XVI z personalizmem typu agustyńskiego itd. Dziś wielu teologów odchodzi zdecydowanie od wielkich systemów ku faktografii, pragmatyzmowi, psychologizmowi i socjologizmowi. Wie- lu z nich uważa, że sama wielość systemów wprowadza sceptycyzm do teologii i rozbicie w wierze. Niektórzy uważają jeden czy drugi system z góry za błędny, jak np. ewolucjonizm P. Teilharda de Chardin. Ja jednak sądzę, że wielość systemów ubogaca teologię chrześcijańską, bo wszelkie nasze poznanie tajemnic religijnych jest tylko aspektowe. Taki pluralizm w Kościele jest pożądany. Niemniej jeden teolog powinien trzymać się raczej jednego systemu, bo eklektyzm ma niską wartość. Inne systemy mogą służyć jedynie pomocniczo niektórymi pojęciami, rozwiązaniami lub innowacjami. Oczywiście wszystkie systemy w Kościele muszą się trzymać tych samych fundamentów wiary. Ale tylko jeden wiodący system zapewnia [5] OD TEOLOGII REISTYCZNEJ DO PERSONALISTYCZNEJ 21 spójność, czytelność i poprawność. Niektórzy mówią, że np. zdanie „Słowo stało się ciałem” (J 1,14) jest jednakowo rozumiane przez każdy system – nieprawda. Znaczenia samych pojęć: Bóg, człowiek, Słowo, ciało, stać się, zależą w swych znaczeniach od systemu, a cóż dopiero mówić o jakichś całych fragmentach Biblii. I tak system daje spójność, logiczność, jednoznaczność, niesprzeczność, głębię ujęć i konsekwent- ne odniesienie do praktyki. Słowem, zarówno koncepcja teologii, jak i twórczość teologiczna bez systemu, choćby przyjętego z zewnątrz oraz implicite, może nie mieć większej, czy nawet żadnej wartości.

6. Przebijanie się personalizmu

Jan Paweł II po przeczytaniu mojej pracy Personalizm zapytał w li- ście: „Czy personalizm jest systemem, czy też korzysta z systemów, choćby takich jak tomizm czy fenomenologia?” (Castel Gandolfo, 5 VIII 1995). I to jest doniosła sprawa. Czy nie można stworzyć personalizmu jako systemu oryginalnego? Personalizm jest systemem sam w sobie. W filozofii było ich poza Polską kilka, choć w ujęciach raczej idealistycznych, w duchu filozo- fii idealistycznej. Ale nie ma personalizmu zastosowanego do teologii. U nas sądzę trzeba tworzyć personalizm realistyczny i odnosić go także do teologii. Tak więc będzie to system filozoficzno-teologiczny i o zasięgu uniwersalnym. Termin „personalizm” ma dwa podstawowe znaczenia, które z reguły są u nas mylone. Otóż jest personalizm antropologiczny i personalizm jako system. Personalizm antropologiczny jest po pro- stu nauką o człowieku jako osobie. I albo naukę tę osadza się na jakimś odrębnym systemie, nawet więc marksizm uważa siebie za humanizm, albo wszelką rzeczywistość redukuje się tylko do człowieka, jak czy- nią to skrajne formy egzystencjalizmu, recentywizm Józefa Bańki i inne, albo w ogóle abstrahuje się od jakiejkolwiek myśli systemowej. W takim ujęciu personalistą jest każdy teolog katolicki i każdy człowiek, który przyjmuje, że człowiek jest osobą, i który bada fenomen osoby ludzkiej. Jednak sam personalizm antropologiczny bez związania z całym sys- temem pozostaje nieokreślony, amorficzny i różnoznaczny, w zależności 22 KS. CZESŁAW BARTNIK [6] właśnie od ogólnego kierunku. Nieodzowny jest więc personalizm jako system, który zajmuje się również fenomenem człowieka jako osoby, ale fenomen ten, dany bezpośrednio każdemu człowiekowi, bierze za punkt wyjścia i oparcia dla wizji także wszelkiej rzeczywistości i stanowi kon- cepcję bytu. Taki personalizm nazywam uniwersalistycznym. Jest to w gruncie rzeczy system filozoficzny, ale także zasadniczo twórczy i dla teologii w jej całości.

7. Kształtowanie się teologii personalistycznej

Teologia personalistyczna wyrasta niewątpliwie najpierw z doznania świata własnej osoby w relacji do Osób Boskich i zapodmiotowuje się w osobie indywidualnej. Ale w katolicyzmie nie jest ona „osobista” i re- latywna. A to głównie z powodu tożsamości natury każdego człowieka i zdolności obiektywnych poznań, a przede wszystkim dzięki zakorze- nieniu w społeczności osób (communio personarum). Choć jest poku- sa tworzenia teologii własnej, oderwanej od społeczności wierzących, to jednak właściwa teologia katolicka jest zapodmiotowana przede wszyst- kim w społeczności, czyli w Kościele. Kościół wszakże nie niweczy indy- widualnej postaci teologii, lecz raczej ją postuluje, obiektywizuje i uwie- rzytelnia. I tak powstaje twórcza korelacja między indywidualną formą teologii a formą eklezjalną. W rezultacie teologia katolicka nie jest ani wyłącznie indywidualna, ani wyłącznie społeczna. Niewyrażalny do końca fenomen osoby jawi się jako rodzaj bytu i by- towania, a zarazem jako sam rdzeń rzeczywistości i klucz do jej rozu- mienia oraz interpretowania. Dotychczas teorie filozoficzne wychodziły albo z dostrzegania tylko ciała w człowieku, - i tak tworzyły materializmy, albo z doceniania jedynie duszy, - i tak powstawały idealizmy. Persona- lizm widzi całą osobę jako bytowość jednoczącą ciało i duszę, ale i wyra- stającą ponad nie, tworzącą nadsyntezę ciała i duszy, mówiąc obrazowo: jakby tęczę bytu nad rzeczywistością cielesną i duchową. Tomiści dziś na ogół utożsamiają osobę z duszą, choć sam św. Tomasz raczej tego nie czy- nił i choć Kościół jeszcze w IV i V wieku odróżniał w Jezusie Chrystu- [7] OD TEOLOGII REISTYCZNEJ DO PERSONALISTYCZNEJ 23 sie duszę i osobę, przeciwko pryscylianom. Osoba, indywidualna i spo- łeczna rekapituluje w sobie i odzwierciedla całą rzeczywistość, streszcza ją, interpretuje, żyje nią, rozwija w niej twórczość i nadaje sensowność, a w konsekwencji stanowi w świecie jedyny podmiot życia religijnego, w tym i teologii. Wszystko inne na świecie jest apersonalne, choć osoba jest w realnej relacji do niego (por. mój Personalizm, Lublin 1995; War- szawa 2000, Szkice do systemu personalizmu, Lublin 2006, i inne).

8. Systemowa uniwersalność

System daje niewątpliwie uniwersalną perspektywę i zarazem spójną metodę. Można wprawdzie praktycznie uprawiać teologię tylko jakiegoś jednego czy drugiego działu i być tzw. specjalistą np. w chrystologii, ma- riologii, sakramentologii itd., ale jest lepiej, jeśli i praca wiąże się, choć- by podświadomie oraz implicite, z jakimś systemem. Trzeba i w teologii stosować podstawową protestancką zasadę hermeneutyczną: każda księ- ga biblijna musi być tłumaczona przez całość Biblii, a ta całość z kolei musi być interpretowana w świetle każdej poszczególnej księgi. Dlatego miał swoją rację Karl Rahner, który z jednej strony świadomie nie pisał podręczników, a z drugiej nie ograniczał się tylko do jakichś paru dzia- łów specjalnych, uprawiał całą teologię. Słuszna zatem wydaje się współ- czesna zasada lingwistyczna, że jakiś tekst oderwany od odpowiedniej całości nie ma po prostu sensu, a więc nie ma sensu i zdanie teologiczne oderwane od całego systemu, co najmniej przyjmowanego implicite.

9. Integralizacja

Myślę, że personalizm daje dziś jedną z najlepszych perspektyw dla interpretacji bytu chrześcijańskiego, głównie przez tworzenie nadsyn- tezy nad stroną fizyczną i duchową oraz doczesną i zbawczą rzeczywi- stości. Chrześcijaństwo nie jest ani tylko fizyką, ani tylko doktryną, ani tylko duchem. Weźmy przykład interpretacji Zmartwychwstania Jezusa Chrystusa. W tej kwestii są w teologii ostatecznie tylko dwa stanowiska: jedno, że Zmartwychwstanie to było subiektywne, wewnętrzne i psy- 24 KS. CZESŁAW BARTNIK [8] chologiczne zjawisko wiary uczniów, i drugie, że to było wydarzenie em- piryczno-historyczne, fizyczne i weryfikowalne materialnie. Obie te in- terpretacje, w teologii właściwie panujące, są niesłuszne. Zabrakło w nich wymiaru bytu osobowego, który nie jest ani wyłącznie cielesny, ani wy- łącznie duchowy czy wierzeniowy, lecz jest nadsyntetyczny. I tak Zmar- twychwstanie Jezusa trzeba tłumaczyć jako realistyczne, nawet bardziej realistyczne niż ciało, ale dokonujące się w Osobie Jezusa i w Jego komu- nikacji w stosunku do osób uczniów czy innych ludzi. I tak można wyjaśniać inne problemy. Grzech to nie tylko sprawa ciała ani tylko ludzkiej psyche, lecz sprawa osoby i jej misterium. Jezus doko- nał procesu zbawczego nie tylko fizycznie lub tylko przez świadomość i wolę, ale przez całą swoją Osobę. Dzieło to staje się faktycznie urzeczy- wistnione ostatecznie dopiero wtedy, gdy człowiek przyjmie dzieło Jezu- sa swoją osobą, w tym materialnie i duchowo. Bez tej percepcji ze strony osoby ludzkiej dzieło Odkupienia nie byłoby dziełem realnym. Św. Au- gustyn mówił, że ten, kto przyjmuje chrzest, realnie rodzi Jezusa Chrystu- sa. A propos chrztu, właśnie chrzest jako sakrament to nie tylko zjawisko wody ani tylko moc fizycznego dźwięku słów, lecz jest to znak empirycz- ny, przez który – jak przyrzekło Objawienie – Osoby Boże udzielają się osobie ludzkiej. I podobnie można tłumaczyć personalistycznie wszyst- kie problemy teologiczne (por. Metodologia teologiczna, Lublin 1998; Dogmatyka katolicka, t. I-II, Lublin 1999-2003, i inne).

10. Teologia rzeczywistości ziemskich

Uniwersalistyczna teologia personalistyczna nie ogranicza się tylko do Boga i człowieka w aspekcie odkupieńczym i zbawczym, lecz zmierza także, przynajmniej wtórnie, do ujęcia wszelkiej rzeczywistości w swo- im aspekcie. Jest to tzw. teologia rzeczywistości ziemskich. Jest to teologia wykraczająca poza obszar Objawienia samego w sobie, ad intra, i konklu- duje z niego jakieś treści czy światła poznawcze i intelektualne ku do- czesnej rzeczywistości, uważanej zwykle za pozareligijną. Tych konkluzji z Objawienia może być ogromna liczba. Nie są one na tej samej płaszczyź- nie co nauki świeckie i nie przekreślają prawdziwych ich poznań, wręcz [9] OD TEOLOGII REISTYCZNEJ DO PERSONALISTYCZNEJ 25 przeciwnie, mogą być przez nie wspierane, ale tworzą jakiś firmament, ja- kieś transcendujące sklepienie, jakąś wysoką tęczę nad poznaniami i na- ukami doczesnymi. Np. z prawdy o stworzeniu świata przez Boga wynika inne widzenie świata i życia na nim; z prawdy o stworzeniu i odkupieniu człowieka wynikają również odpowiednie wnioski społeczno-polityczne, jak godność, równość, wolność i inne; z prawdy o życiu wiecznym człowie- ka konkluduje się odpowiednią moralność i praktykę itd. Konkluzje te, choćby nie zawsze wyraźne i absolutne, wiążą się wspa- niale z teologią tzw. naturalną. Przez to cała teologia, nadprzyrodzona i naturalna, nie jest zamykaniem się in sola anima, ani nie jest dezercją ze świata myśli i nauki czy też ślepą ucieczką przed ateizmem, lecz rzuca, choćby wtórne, światło na całą doczesność. Jest to z czasem ujmowa- ne w postać teologii poszczególnych dziedzin, z których światło teologii chce się wyrzucić, a więc teologia: świata, materii, historii, narodu, kul- tury, nauki, społeczności, polityki, rodziny, pracy, literatury, sztuki, spor- tu, kobiety itd. I ja właśnie niemal wszystkimi tymi gałęziami teologii konkluzyjnej się zajmowałem, i jeszcze się zajmuję, nazywając ją nieraz „teologią zewnętrzną” (napisałem na te tematy wiele prac). W tym sensie teologia katolicka jest uniwersalna. Wprawdzie były – i są – próby wy- rzucenia teologii poza wszelką doczesność w kierunku samej abstrakcji lub psychologii, co najwyżej dopuszcza się tu i ówdzie wpływ teologii moralnej, czyli etyki chrześcijańskiej, na doczesność, ale wpływ my- śli chrześcijańskiej na całą rzeczywistość trzeba odbudować, jak to było w początkach. I najlepiej zrobi to chyba teologia personalistyczna, która obu porządków, doczesnego i zbawczego, nie miesza ani nie utożsamia, ani wreszcie nie rozrywa, lecz je wiąże w osobie w wyższą całość.

11. Wymiar prakseologiczny

Po wiekach uprawiania teologii teoretycznej nadchodzą czasy, kiedy, jak chciał William Ockham, za właściwą teologię uważa się tylko teologię praktyczną, stosowaną, dotyczącą empirii. A transcendencji dotyczy jedy- nie sama wiara. Tak dziś dzieje się nie tylko w Ameryce, gdzie jest kom- pletna pustynia intelektualno-teoretyczna w teologii, ale i na Zachodzie 26 KS. CZESŁAW BARTNIK [10]

Europy, ciekawe, że i w Niemczech, które dotychczas uprawiały teolo- gię systemową. Jak to rozwiązuje personalizm? Otóż teologia teoretyczna wiąże się nierozerwalnie z praktyczną. Teoria i praxis w teologii to ścisłe korelaty. Tymczasem wiemy, jak studenci teologii, zwłaszcza klerycy, ma- jący w przyszłości duszpasterzować, narzekają na traktat o Trójcy Świętej, że to trudna teologia, że właściwie niepotrzebna, że się ma nijak do pracy duszpasterskiej itp. Według personalizmu jednak nie ma traktatu bardziej prakseologicznego niż traktat o Trójcy. Trynitologia określa całą praxis chrześcijańską. Oczywiście, nie jest to tak, że teologia teoretyczna jest zbiorem przepisów lub vademecum dla czynności praktycznych. Tutaj rolę twórczego medium stanowi osoba ludzka, która zdania teoretyczne transponuje na praktykę, a praktyka dopełnia teorię w jakimś aspekcie. Stąd wynika, że jednostronność, a mianowicie zaniechanie teologii teo- retycznej na rzecz prakseologicznej, lub odwrotnie: zaniechanie teolo- gii prakseologicznej na rzecz teoretycznej – to rzecz bardzo groźna dla chrześcijaństwa. Oczywiście, trzeba odrobić duże zaległości co do prakseologii teologicz- nej, którą zaniedbaliśmy pod wpływem starogreckiej myśli filozoficznej, która żyje nadal w niektórych kierunkach, np. w teologii tomistycznej. Do prawdy, dobra i piękna teologii należy także prakseologiczna użytecz- ność i przydatność. Idąc za 1 Tm 4,8, że „pobożność jest pożyteczna do wszystkiego”, trzeba powiedzieć podobnie, że i teologia na jakimś pozio- mie jest pożyteczna do wszystkiego. Jest pożyteczna do wzmacniania wia- ry, realizowania zbawienia, do życia osobowego, do życia duchowego, do poszerzenia horyzontów myślenia, do osiągania uniwersalnych wizji rze- czywistości, do budowy lepszego społeczeństwa, do kształtowania praw- dziwej kultury materialnej i duchowej itd. Myśl chrześcijańska musi być pożyteczna i użyteczna dla kształtowania doskonalszego społeczeństwa, państwa i narodu, dla ratowania Ojczyzny w trudnych chwilach, dla od- budowy moralnej społeczności i dla wielkiej budowy profetycznego, uni- wersalnego świata. Teologia katolicka to nie wstydliwa, ciasna i kryjąca się parafiańszczyzna. Jeśliby teologia chrześcijańska do tych spraw się nie przyczyniała i jeśliby Kościół nie miał odpowiedniego refleksu co do uży- teczności doczesnej, to taka teologia i taki Kościół nie byłyby na tym świe- [11] OD TEOLOGII REISTYCZNEJ DO PERSONALISTYCZNEJ 27 cie nikomu potrzebne, byłyby tylko jakimś idealistycznym majaczeniem. I właśnie katolicka teologia personalistyczna służy przede wszystkim rze- czywistości zbawczej, ale wtórnie i pomocniczo musi służyć i rzeczywisto- ści doczesnej, bo sam człowiek teraz jest jeszcze doczesny, a doczesność i zbawczość komunikują się w jedności osoby. Nie istnieje nic ontycznie doskonalszego od osoby i nic doskonalsze- go od niej nie może być nawet pomyślane. Bytowość osobowa, Trójo- sobowa, niejako społeczno-osobowa jest istotą samego Boga. I dlatego teologia personalistyczna zdaje się być nową teologią dla naszego czasu.

Studia Theologica Varsaviensia UKSW 1/2014

BOGUMIŁ GACKA MIC

PERSONALIZM CHRZEŚCIJAŃSKI ŚW. JANA PAWŁA II

Wprowadzenie

W czasie Soboru Watykańskiego II (1962-1965) Bp Karol Wojtyła podkreślał, że personalizm chrześcijański (personalismus christianus) stanowi klucz zarówno dla doktryny dogmatycznej, moralnej i społecz- nej Kościoła. Osoba ludzka jest bowiem podmiotem (suppositum) w re- lacji do Boga i bliźnich. Biskup Karol Wojtyła domagał się na Sobo- rze Watykańskim II odzyskania katechumenatu Kościoła dla formacji wiary, jasnej zasady personalizmu w rozstrzygnięciach dogmatycznych, moralnych i społecznych oraz podjęcia personalizmu chrześcijańskie- go jako relacji Kościoła do współczesnego świata. Sobór Watykański II widziany od wewnątrz – zdaniem Jana Pawła II – był przede wszystkim „Soborem personalistycznym”1.

1. Personalizm chrześcijański jako klucz Soboru Watykańskiego II

25 stycznia 1959 roku Ojciec Święty Jan XXIII ogłosił zamiar zwo- łania nowego soboru powszechnego. 16 maja 1959 roku, w dniu Zesła- nia Ducha Świętego, Jan XXIII ogłosił powołanie specjalnej Komisji

1 G. We i g e l, Świadek nadziei, Kraków 2005, s. 221. 30 Bogumił Gacka MIC [2]

Przedprzygotowawczej (Commissione Antepraeparatoria), której prze- wodniczącym został kard. Domenico Tardini, stojący na czele Sekre- tariatu Stanu Stolicy Apostolskiej. 18 czerwca 1959 roku kard. Tardi- ni skierował do przyszłych ojców soborowych specjalny list Papieskiej Komisji Przedprzygotowawczej do Soboru Powszechnego, w którym w imieniu Ojca Świętego Jana XXIII prosił o opinie, punkty widzenia dotyczące wszelkiego rodzaju zagadnień, jakimi winien zająć się Sobór i sugestie, które będą stanowiły cenną podstawę do sporządzenia listy tematów poddanych pod rozwagę Soboru. 30 grudnia 1959 roku Bp Karol Wojtyła jako pomocniczy biskup krakowski skierował z Krakowa odpowiedź dotyczącą tematów sobo- rowych. W odpowiedzi na pytanie o tematy soborowe nadesłanej do Komisji Przedprzygotowawczej Bp Karol Wojtyła napisał, że persona- lizm chrześcijański (personalismus christianus) powinien być kluczem Soboru. „Personalizm chrześcijański wydaje się niezbędny i stosowny do zarysowania szkicu doktrynalnego. Osobowość ludzka wyraża się przecież szczególnie w relacji osoby ludzkiej do Osobowego Boga – oto sam szczyt wszelkiej religii, zwłaszcza zaś religii opartej na nadprzy- rodzonym Objawieniu. Uczestnictwo w Bożej naturze i w życiu we- wnętrznym Najświętszej Trójcy przez łaskę, dzięki którym spodziewa- my się doskonałego zjednoczenia w wizji błogosławionej – to wszystko można odnaleźć wyłącznie pomiędzy osobami. Personalizm chrześci- jański ustanawia również fundament całej doktryny etycznej, której Ko- ściół zawsze naucza, odwołując się do Ewangelii. Osoba ludzka jako podmiot (suppositum), działający dobrowolnie i posiłkujący się sumie- niem w swych czynach niejako «zamyka» moralność. Tym bardziej, że w czynach osoby należy mieć na uwadze relacje działającego do innych rzeczy lub osób. Dlatego katolicka doktryna moralna wskazuje na pew- ne reguły używania rzeczy bez ich nadużywania oraz na reguły miłowa- nia osób. Przykazanie miłości zakłada bowiem, a zarazem przewyższa to wszystko, czego wymaga wzajemna i społeczna sprawiedliwość. Po rozważeniu tych aspektów właściwe staje się odróżnienie personalizmu chrześcijańskiego od jakiegokolwiek innego, który nosi ślady już to in- dywidualizmu, już to nawet jakiegoś materialistycznego ekonomizmu. [3] PERSONALIZM JANA PAWŁA II 31

Nie bez znaczenia pozostaje fakt, iż problem osoby ludzkiej i jej «usytu- owania» w świecie jest współcześnie intensywnie badany”2. Zatem Bp Karol Wojtyła podkreślał, że personalizm chrześcijański stanowi klucz zarówno dla doktryny dogmatycznej, doktryny moralnej, jak i doktryny społecznej Kościoła. Definiując osobę ludzką jako jed- ność ciała i duszy, corpore et anima unus (Gaudium et spes, 14) Sobór Watykański II podkreślił znaczenie i godność osoby ludzkiej. Według personalizmu chrześcijańskiego osoba to subsystencja w relacji, czyli podmiot w relacji. Zatem osoba ludzka ma wymiar indywidualny i wy- miar komunitarny. Wymiar indywidualny osoby ludzkiej stanowi pod- miot, zarówno podmiot obiektywny (hypostasis) jak i podmiot subiek- tywny (prosopon). Wymiar komunitarny osoby ludzkiej stanowi relacja do Boga i bliźniego. Relacja do Boga (wertykalna) nazywa się osobowo relacją wiary (hbr. emuna – oprzeć się na Skale, a nie na sobie samym), bądź ogólnie relacją religijną. Relacja zaś do bliźniego (horyzontalna) nazywa się relacją społeczną. Pełny wymiar osoby ludzkiej wyraża Sło- wo Życia: Będziesz kochał Boga ponad wszystko, a bliźniego swego jak siebie samego, to czyń, a będziesz żył (por. Łk 10, 27-28). Zatem osoba ludzka to podmiot w relacji do Boga i bliźnich3. Stąd wyrasta prymat osoby nad rzeczą, etyki nad techniką, pracy nad kapitałem, rzeczywistości relacyjnych – zdolnych do miłości, jak np. rodzina – nad techniką i ekonomią, które stanowią domenę rozumu. Ra- cjonalizm dąży do technizacji i ekonomizacji, lecz osoba ludzka prze- rasta maszynę, komputer, które stanowią jedynie narzędzia człowieka

2 R. Skrzypczak, Karol Wojtyła na Soborze Watykańskim II. Zbiór wystąpień, Centrum Myśli Jana Pawła II, Warszawa 2011, s. 358-359. Ks. dr Robert Skrzypczak po raz pierwszy sporządził zbiór wystąpień zatytułowany: Karol Wojtyła na Soborze Waty- kańskim II, Warszawa 2011. Drogocenny zbiór wystąpień został bardzo pięknie wydany przez Centrum Myśli Jana Pawła II. 24 wystąpienia Bpa Karola Wojtyły podczas Sobo- ru Watykańskiego II są poprzedzone tekstem Ks. dra Roberta Skrzypczaka pt. „Sobór przyszedł we właściwym momencie”. Szczególną wartość stanowi lustrzane wydanie łacińsko-polskie, oparte na tekstach oryginalnych wystąpień (Liberia Editrice Vaticana). Ponadto 24 wystąpienia Bpa Karola Wojtyły posiadają liczne odniesienia do dokumen- tów Soboru Watykańskiego II i do magisterium papieskiego św. Jana Pawła II. 3 Por. K. Wo j t y ł a, Osoba: podmiot i wspólnota, „Roczniki Filozoficzne”, 24(1976) z. 2, s. 5-39. 32 Bogumił Gacka MIC [4] i osoba ludzka przerasta wszelkie dobra ekonomiczne. Technika i eko- nomia są podporządkowane relacjom osobowym4. „Jeśli geniuszem chrześcijaństwa jest Chrystus, który objawia czło- wieka człowiekowi – pisze Angelo Scola – Kościół powinien z wraż- liwością Maryi pochylać się nad każdym człowiekiem, aby go poznać – samego w sobie i w jego związkach ze światem – i w ten sposób pod- nieść go ku przeznaczonej mu nadprzyrodzonej łasce: ku uczestnictwu w życiu Trójcy Świętej”5. Tak uważał Bp Wojtyła na Soborze Watykań- skim II. Personalizm chrześcijański Karola Wojtyły Angelo Scola nazywa personalizmem trynitarnym. „Teologiczny fundament Wojtyłowskiej koncepcji osoby jest trojaki. Osoba konstytuuje się wyłącznie w rela- cji z drugim. W tym sensie szczyt tożsamości osobowej znajdujemy w Trójcy Świętej. Osoba rozpoznaje siebie jako osobę dopiero wtedy, gdy dostrzega, że została wprowadzona przez Chrystusa w dynamizm trwałych relacji między Osobami Trójcy. Takie uczestnictwo w życiu Trójcy Świętej stało się możliwe dzięki szczególnemu związkowi mię- dzy pochodzeniem Syna a Jego zbawczą misją, kulminującą w Krzyżu i w Zmartwychwstaniu. To Chrystus zatem objawia osobie jej głęboką tożsamość, a objawienie to dokonuje się poprzez wcielenie do Kościo- ła, mistycznego Ciała Chrystusa, którego komórką – według Wojtyły – jest osoba. Nie tylko. Kościół jest obecny w świecie przede wszystkim przez świętość osoby; świętość zaś jest faktem, który oczywiście zakła- da wiarę i łaskę sakramentów, a także wolność i odpowiedzialność oso- by. Personalizm Wojtyłowski wyrastający z «personalizmu» trynitarne- go, który w Chrystusie i w Kościele wychodzi człowiekowi naprzeciw, to personalizm, który w eschatologicznie rozumianej świętości znajduje swoją adekwatną realizację”6. 19 października 1964 roku Bp Karol Wojtyła wygłosił przemówie- nie w Radiu Watykańskim zatytułowane „Człowiek jest osobą”. Było to w czasie trwania 3 sesji Soboru Watykańskiego II. W przemówieniu

4 Por. B. G a c k a, Personalizm w ekonomii, Warszawa 2012, s. 19. 5 A. S c o l a, Doświadczenie człowieka, Lublin 2010, s. 135. 6 Tamże, s. 136. [5] PERSONALIZM JANA PAWŁA II 33 radiowym stwierdził, że Sobór i Kościół „uważają wołanie o godność osoby ludzkiej za najważniejszy głos naszej epoki”7. Stosunek do czło- wieka jako osoby kształtuje się na Soborze na podstawie doświadczenia i Objawienia. Religia jest dialogiem – Bóg sam potwierdza przez nią osobową godność człowieka. „Sprawa godności osoby ludzkiej stanowi jeden z podstawowych elementów myślenia soborowego”8. „Jest to zatem personalizm teologiczny, lecz nie wyłącznie, ponieważ na tych mocnych podstawach buduje Wojtyła pełną filozoficzną wizję osoby i jej czynu. Chociaż pozostaje on zakorzeniony w filozofii bytu, postuluje konieczność wyraźnego zaznaczenia różnicy między człowie- kiem, który jest osobą, a innymi bytami – bytami, które nie są osobo- we”9. Jak zauważa Scola za najważniejszy element motywacji Wojtyły należy uznać wrażliwość duszpasterską, która prowadzi go do ujęcia wydarzenia chrześcijaństwa jako salus personarum i uznania pilnej po- trzeby, obecnej we współczesnym chrześcijaństwie – potrzeby spotka- nia człowieka z Chrystusem, człowieka rozumianego jako całość obej- mująca konieczne elementy metafizyczne, dynamizmy etyczne oraz oddziaływania społeczne, kulturowe, ekonomiczne i polityczne.

2. Uniwersalistyczne znaczenie problematyki personalistycznej

Na początku książki Osoba i czyn kard. Karol Wojtyła umieścił motto z dokumentu Soboru Watykańskiego II, mianowicie z Konstytucji pa- storalnej o Kościele w świecie współczesnym Gaudium et spes, nr 76: „Kościół, który z racji swego zadania i kompetencji w żaden sposób nie utożsamia się ze wspólnotą polityczną ani nie wiąże się z żadnym sys- temem politycznym, jest zarazem znakiem i zabezpieczeniem transcen- dentnego charakteru osoby”. Jak wyjaśnia kard. Wojtyła: Cytując to zdanie, autor pragnie nawią- zać do okresu, w którym kształtowało się studium na temat osoby i czynu

7 K. Wojtyła, Człowiek jest osobą, „Personalizm”, 1(2001) s. 63. 8 Tamże, s. 64. 9 A. S c o l a, Doświadczenie człowieka, dz. cyt., s. 136. 34 Bogumił Gacka MIC [6] w jego fazie początkowej. Pragnie również nawiązać do tego szczegól- nego klimatu, jaki towarzyszył przemyśleniom zawartym w niniejszym studium. Był to klimat II Soboru Watykańskiego, a w szczególności owego zespołu, który na Soborze podjął pracę nad konstytucją o Ko- ściele w świecie współczesnym. Autor miał szczęście uczestniczyć w tej pracy. „W pewnym okresie własne studium o osobie, czynie oraz wspo- mniany dokument Soboru powstawały równocześnie”10. Następnie kard. Karol Wojtyła formułuje znaczenie problematyki per- sonalistycznej: „Studium na temat osoby i czynu ma posiadać charakter filozoficzny, trudno jednakże pomijać tę okoliczność jego powstania. Podejmując pracę nad zagadnieniem osoby, autor zdaje sobie sprawę z tego, że to filozoficzne zagadnienie posiada równocześnie kapitalne znaczenie dla teologii. Poprzestajemy na stwierdzeniu tego – co w tej chwili jest jedynie właściwe i jedynie możliwe. Znaczenie problema- tyki personalistycznej w teologii – to zagadnienie olbrzymie. W stu- dium niniejszym świadomie nie zamierzamy w żadnym miejscu prze- kroczyć progu tego zagadnienia. Może będzie można kiedyś i to uczynić po gruntownym przygotowaniu. W takim razie studium niniejsze może też służyć jako przygotowanie myśli do podjęcia problematyki persona- listycznej na gruncie teologii”11. Według Karola Wojtyły – Jana Pawła II problematyka personali- styczna ma zatem uniwersalistyczne znaczenie12, zarówno w science (psychologia, pedagogika, ekonomia), w philosophy (filozofia osoby) i w theology (teologia ciała). Można stwierdzić, że personalizm chrześcijański św. Jana Pawła II wyraża się w pewnych aksjomatach, żelaznych regułach porządkowa- nia i wartościowania rzeczywistości. Są nimi: prymat „ducha nad ma- terią”13; prymat „być nad mieć”14; prymat „etyki nad techniką” i prymat

10 K. Wojtyła, Osoba i czyn, Kraków 1969, s. 23-24. 11 Tamże, s. 24. 12 Tamże. 13 Por. J a n P a w e ł II, Encyklika Redemptor hominis, 16. 14 Por. J a n P a w e ł II, Encyklika Evangelium vitae, 98; Adhortacja Christifideles laici, 37. [7] PERSONALIZM JANA PAWŁA II 35

„osoby nad rzeczą”15; prymat „wymiaru moralnego nad wymiarem eko- nomicznym”16; prymat „pracy nad kapitałem”17 oraz prymat „miłosier- dzia nad sprawiedliwością”18. Porządkując i podejmując wartościowanie rzeczywistości w kluczu personalizmu chrześcijańskiego Karol Wojtyła – Jan Paweł II posługi- wał się normą personalistyczną i argumentem personalistycznym, które podkreślają godność osoby i wymiar miłości.

a) norma personalistyczna Idąc za tzw. drugim imperatywem Kanta: „Postępuj tak, byś czło- wieczeństwa tak w twej osobie, jak też w osobie każdego innego uży- wał zawsze zarazem jako celu, nigdy tylko jako środka”, Karol Wojtyła wywodzi i formułuje tzw. normę personalistyczną: „Osoba jest takim bytem, że właściwym dla niej odniesieniem jest miłość. Jesteśmy spra- wiedliwi wobec osoby, jeżeli ją miłujemy – tak Boga, jak i ludzi. Miłość osoby wyklucza traktowanie jej jako przedmiotu użycia”19 lub też: „Nikt nie może posługiwać się osobą jako środkiem do celu: ani żaden czło- wiek, ani nawet Bóg – Stwórca [...] Ona sama ma lub bodaj powinna mieć swój cel”20. Przy tym z całą mocą trzeba stwierdzić, że formułując normę personalistyczną Karol Wojtyła skorygował geniusz Kanta, który mówił, że nie można używać osoby jako środka, narzędzia (to jest uję- cie prawdziwe, ale jeszcze niepełne, od strony negatynej – nie można, nie należy). Według Jana Pawła II nie wystarczy nie używać osoby jako środka, bowiem osoba jest godna miłości, zatem osobę należy miłować (to jest ujęcie pełne, od strony pozytywnej – należy, trzeba). Jak zauwa- żył Bp Karol Wojtyła w swej odpowiedzi na pytanie o tematy soborowe

15 Por. K. Wo j t y ł a, Il problema del constituirsi della kultura attraverso la «praxis» umana, “Rivista di Filosofia Neoscolastica” (1977) 69, z. 3, s. 513-524; por. J a n P a - w e ł II, Encyklika Laborem exercens, 12, 13; Encyklika Redemptor hominis,16; Ency- klika Evangelium vitae,34, 98; List do rodzin Gratissimam sane, 13. 16 Por. J a n P a w e ł II, Encyklika Centesimus annus, 39. 17 Por. J a n P a w e ł II, Encyklika Centesimus annus, 10. 13. 34. 44. 18 Por. J a n P a w e ł II, Encyklika Dives in misericordia,12. 19 Jan Paweł II, Przekroczyć próg nadziei, Lublin 1994, s. 150. 20 K. Wojtyła, Miłość i odpowiedzialność, Lublin 2001, s. 29-30. 36 Bogumił Gacka MIC [8]

(rok 1959): personalizm chrześcijański polega na tym, aby miłować oso- by, a używać rzeczy bez ich nadużywania21. Jan Paweł II wyjaśnia to w swojej autobiograficznej książce Prze- kroczyć próg nadziei: Pełną interpretację personalistyczną przykazania miłości znajdujemy w słowach Soboru: „Kiedy Pan Jezus modli się do Ojca, aby «wszyscy byli jedno [...] jako i my jedno jesteśmy» (J 17, 21-22), otwierając przed rozumem ludzkim niedostępne perspektywy, daje znać o pewnym podobieństwie między jedności Osób Boskich a jednością synów Bożych zespolonych w prawdzie i miłości. To podo- bieństwo ukazuje, że człowiek będąc jedynym na ziemi stworzeniem, którego Bóg chciał dla niego samego, nie może odnaleźć się w pełni inaczej jak tylko poprzez bezinteresowny dar z siebie samego” (GS, 24). „W tych słowach Soboru – pisze Jan Paweł II – znajdujemy adekwatną interpretację przykazania miłości. A więc przede wszystkim jest tu jasno sformułowana zasada afirmacji osoby, ze względu na to, że jest osobą, czyli «jedynym na ziemi stworzeniem, którego Bóg chciał dla niego sa- mego». Równocześnie tekst soborowy podkreśla to co jest najistotniej- sze dla miłości, a mianowicie «bezinteresowny dar z siebie samego». W tym znaczeniu osoba urzeczywistnia się przez miłość. Tak więc te dwa aspekty: afirmacja osoby dla niej samej oraz bezinteresowny dar z siebie samego, nie tylko wzajemnie się nie wykluczają, ale się po- twierdzają wzajemnie i w sobie zawierają. Człowiek najlepiej afirmuje siebie, dając siebie. To jest pełna realizacja przykazania miłości. To jest równocześnie pełna prawda o człowieku, której Chrystus nauczył nas swoim życiem”22. Nawet w najbardziej sprawiedliwym systemie społeczno-ekonomicz- nym człowiek zawsze potrzebuje miłości. Miłość bowiem jest znamie- niem osoby ludzkiej, odblaskiem Boskiej Miłości, bowiem człowiek jest obrazem Boga i dlatego największym wymiarem osobowym człowie- ka jest miłować i być miłowanym. Miłość i jedność stanowią Naturę Osób Boskich: Ojca i Syna i Ducha Świętego. Bóg stworzył człowieka

21 R. Skrzypczak, Karol Wojtyła na Soborze Watykańskim II, dz. cyt., s. 359. 22 Jan Paweł II, Przekroczyć próg nadziei, dz. cyt., s. 157-158. [9] PERSONALIZM JANA PAWŁA II 37 na swój obraz, na obraz Boży go stworzył – stworzył mężczyznę i nie- wiastę i powiedział: „Bądźcie płodni”. Człowieczeństwo zatem ozna- cza miłość i jedność osób ludzkich w relacji do Stwórcy. Odniesienie do miłości wskazuje na Osobowego Boga, bowiem żeby była możliwa miłość, potrzebne są relacje osób. Bóg, który jest Jednością w Trzech Osobach i stanowi najwyższą Jedność w realnej Różności Osób Boskich – ten Bóg jest Miłością (1 J 4, 8. 16).

b) argument personalistyczny Według Jana Pawła II argument personalistyczny polega na tym, że osoba ludzka jako podmiot pracy pragnie mieć poczucie, że pracu- jąc nawet „na wspólnym”, pracuje zarazem „na swoim”. Odnosi się to do personalistycznych kategorii: członkostwa (element obiektywny) i uczestnictwa (element subiektywny). Jako pracownik jestem człon- kiem „wspólnego” zakładu pracy, ale zarazem uczestnikiem „swojego” zakładu pracy. Uczestnictwo rozwija jeszcze bardziej podmiotowy wy- miar osoby pracownika. Encyklika Laborem exercens (nr 12) w pracy widzi klucz do całej problematyki ekonomiczno – społecznej, dlatego stwierdza: „Trzeba podkreślać i uwydatniać pierwszeństwo człowieka w procesie produk- cji – prymat człowieka wobec rzeczy”. Człowiek nie jest automatem – maszyną, ale osobą – podmiotem pracy. Oto jasna zasada personalizmu chrześcijańskiego. Człowiek jako osoba jest podmiotem pracy. Zatem jako osoba pracu- je, wykonuje różne czynności przynależące do procesu pracy, a wszyst- kie one, bez względu na ich charakter, mają służyć urzeczywistnianiu się jego człowieczeństwa, spełnianiu osobowego powołania, które jest mu właściwe z racji samegoż człowieczeństwa. Praca ludzka ma war- tość etyczną, ponieważ ten, kto ją spełnia jest osobą, jest świadomym i wolnym, czyli stanowiącym o sobie podmiotem. Praca ludzka ma rów- nież wymiar społeczny, relacyjny, ponieważ dotyczy osoby, która za- wsze jest subsystencją w relacji, podmiotem w relacji. Ten, który będąc Bogiem, stał się podobny do nas we wszystkim oprócz grzechu (por. Hbr 2, 17; Flp 2, 5-8), większą część swego życia 38 Bogumił Gacka MIC [10] na ziemi poświęcił pracy przy warsztacie ciesielskim, pracy fizycznej. Okoliczność ta sama z siebie stanowi najwymowniejszą „Ewangelię pracy”, która ujawnia, że podstawą określania wartości pracy ludzkiej nie jest przede wszystkim rodzaj wykonywanej czynności, ale fakt, że ten, kto ją wykonuje, jest osobą. Pierwszą zatem podstawą wartości pra- cy jest sam człowiek – jej podmiot. Dlatego w wymiarze moralnym pra- ca jest „dla człowieka”, a nie człowiek „dla pracy”. Chociaż bowiem różne prace spełniane przez ludzi mogą mieć większą lub mniejszą war- tość przedmiotową, to trzeba jednak podkreślić, że każda z nich mierzy się nade wszystko miarą godności samego podmiotu pracy, czyli osoby: człowieka, który ją spełnia23. Tak więc zasada pierwszeństwa pracy przed kapitałem jest postula- tem należącym do porządku moralności społecznej, który to postulat – zdaniem Jana Pawła II – posiada swoje kluczowe znaczenie zarówno w ustroju zbudowanym na zasadzie prywatnej własności środków pro- dukcji, jak też w ustroju, w którym prywatna własność tych środków została nawet w sposób radykalny ograniczona. Praca w jakimś sensie jest nierozłączna od kapitału i nie przyjmuje w żadnej postaci owej anty- nomii, czyli rozłączenia i przeciwstawienia w stosunku do środków pro- dukcji, jakie zaciążyło nad życiem ludzkim ostatnich stuleci w rezulta- cie założeń wyłącznie ekonomistycznych. Jeżeli człowiek pracuje przy pomocy zespołu środków produkcji, to równocześnie pragnie, aby owo- ce tej pracy służyły jemu i drugim oraz ażeby w samym procesie pracy mógł występować jako współodpowiedzialny i współtwórca warsztatu, przy którym pracuje. Rodzą się z tego pewne szczegółowe uprawnienia pracujących, które odpowiadają obowiązkowi pracy. Przede wszystkim trzeba ogólnie pod- kreślić, że człowiek pracujący pragnie nie tylko należytej za swą pracę zapłaty, ale także uwzględnienia w samym procesie produkcji takich możliwości, ażeby mógł mieć poczucie, że pracując nawet na wspól- nym, pracuje zarazem „na swoim”. To poczucie zostaje w nim wyga- szone w systemie nadmiernej biurokratycznej centralizacji, w której

23 Por. J a n P a w e ł II, Encyklika Laborem exercens, 6. [11] PERSONALIZM JANA PAWŁA II 39 człowiek pracujący czuje się raczej trybem w wielkim mechanizmie, poruszanym odgórnie, na prawach bardziej zwykłego narzędzia produk- cji, niż prawdziwego podmiotu pracy obdarzonego własną inicjatywą. Nauka Kościoła zawsze wyrażała to najgłębsze przekonanie, że praca ludzka odnosi się nie tylko do ekonomii, ale ma także, a nawet przede wszystkim wartości osobowe. Sam zaś system ekonomiczny i proces produkcji zyskuje na tym, gdy te właśnie wartości osobowe są w pełni respektowane. Godność i podmiotowość człowieka pracy oraz wartości osobowe pracy ludzkiej stanowią przede wszystkim rację, która prze- mawia za prywatnym posiadaniem również samych środków produkcji. Jeżeli przyjmujemy, że z różnych uzasadnionych motywów mogą ist- nieć wyjątki od zasady własności prywatnej – co więcej, jeśli w naszej epoce jesteśmy świadkami wprowadzania w życie ustroju własności „uspołecznionej” – to jednak argument personalistyczny nie traci swo- jej mocy zarówno zasadniczej, jak i praktycznej. Każde celowe i owocne uspołecznienie środków produkcji musi uwzględniać ten argument. Na- leży uczynić wszystko, aby człowiek również i w takim systemie mógł zachować poczucie, że pracuje „na swoim”. W przeciwnym razie muszą powstawać w całym procesie ekonomicznym nieobliczalne straty – i to nie tylko straty ekonomiczne, ale przede wszystkim straty w człowie- ku24.

3. Personalizm jako złoty most między indywidualizmem a kolektywizmem

Równa godność każdej osoby ludzkiej i równa godność każdego na- rodu – oto złota wykładnia personalizmu chrześcijańskiego św. Jana Pawła II, Papieża – Polaka, Papieża – Słowianina. Każdy człowiek jest obrazem Boga i to stanowi naturalną godność osoby ludzkiej (por. Rdz 1, 27-28). W Jezusie Chrystusie stajemy się przybranymi dziećmi Boga i to stanowi nadprzyrodzoną godność osoby ludzkiej (por. J 1,12-13). Godność narodu natomiast wynika przede wszystkim z godności rodzi-

24 Tamże, 15. 40 Bogumił Gacka MIC [12] ny (rodzina – ród – naród), czyli naturalnej wspólnoty osób (communio personarum). Eklezja natomiast jako nadprzyrodzona wspólnota osób, czyli Oblubienica Baranka (Sponsa Christi), która poczyna i rodzi przy- brane dzieci Boga, jest światłem wśród narodów (Lumen gentium). W czasie moich studiów w Harvard University i Boston University prof. Walter Muelder, wielki personalista amerykański, profesor Mar- tina Lutra Kinga Juniora, obserwator ekumeniczny na Soborze Waty- kańskim II, powiedział do mnie: „Patrząc na glob widzimy, że Zachód ma tendencję do indywidualizmu, a Wschód ma tendencję do kolekty- wizmu. Personalizm stanowi złoty most pomiędzy indywidualizmem, który spetryfikował się, uskalnił w postaci liberalizmu i kapitalizmu na Zachodzie, a kolektywizmem, który spetryfikował się, uskalnił w posta- ci komunizmu i socjalizmu na Wschodzie”25.

a) personalizm wobec indywidualizmu (materializm praktyczny indywidualizmu) W 1968 roku, wkrótce po tym jak został kardynałem, Abp Karol Wojtyła w liście do H. de Lubaca, przyjaciela z lat soborowych, pisał: „Wszystkie rzadkie chwile, gdy jestem wolny, poświęcam pracy bar- dzo drogiej memu sercu, a dotyczącej metafizycznego sensu i tajemnicy OSOBY. Wydaje mi się, że współczesna debata toczy się właśnie na tym poziomie. Zło naszych czasów polega przede wszystkim na pewnego rodzaju degradacji, czy wręcz ścieraniu na proch, fundamentalnej wy- jątkowości każdej osoby ludzkiej. To zło przejawia się w znacznie więk- szym stopniu w porządku metafizycznym niż w porządku moralnym. Takiej dezintegracji, będącej niekiedy zaplanowanym celem ideologii ateistycznych, musimy przeciwstawić się nie tyle sterylnymi polemika- mi, ile pewną «rekapitulacją» nienaruszonej tajemnicy osoby”26.

25 B. Gacka, Personalizm chrześcijański kluczem Soboru Watykańskiego II, „Teolo- gia w Polsce”, 6,1 (2012), s. 74. 26 H. de Lubac, At the Service of the Church. Henri de Lubac Reflects on the Circumstances that Occasioned His Writings, Communio Books, San Francisco 1993, s.171-172; por. K. Wo j t y ł a, Perspektywy człowieka – integralny rozwój a eschatolo- gia, „Colloqium Salutis”, 7 (1975), s. 133-145. [13] PERSONALIZM JANA PAWŁA II 41

W Liście do Rodzin (1994) Jan Paweł II kreśli antytezę pomiędzy in- dywidualizmem a personalizmem: „Miłość i cywilizacja miłości zwią- zane są z personalizmem. Dlaczego właśnie z personalizmem? Dlaczego indywidualizm zagraża cywilizacji miłości? Klucz odpowiedzi stanowi soborowe wyrażenie «bezinteresowny dar». Indywidualizm oznacza ta- kie użycie wolności, w którym podmiot czyni to, co sam chce. On sam też «ustanawia prawdę» tego, co chce. Nie przyjmuje, aby ktoś «chciał», wymagał od niego w imię obiektywnej prawdy. Nie chce drugiemu «da- wać», stawać się darem «bezinteresownym» w prawdzie. Indywidu- alizm pozostaje egocentryczny i egoistyczny. Antyteza pomiędzy nim a personalizmem rodzi się nie tyle na gruncie teorii, ile na gruncie «eto- su». «Etos» personalizmu jest altruistyczny. W jego zasięgu osoba nie tylko zdolna jest stawać się darem dla drugich, ale co więcej – znajduje w tym radość. Jest to ta radość, o jakiej mówi Chrystus (por. J 15,11; 16,20.22)” (nr 14). W Encyklice Evangelium vitae (1995) św. Jan Paweł II stwierdził, że „osłabienie wrażliwości na Boga i człowieka prowadzi nieuchronnie do materializmu praktycznego, co sprzyja rozpowszechnianiu się indy- widualizmu, utylitaryzmu i hedonizmu” (nr 23). Ujawnia się także nie- zmienna prawdziwość słów Apostoła: „A ponieważ nie uznali za słusz- ne zachować prawdziwe poznanie Boga, wydał ich Bóg na pastwę na nic niezdatnego rozumu, tak że czynili to, co się nie godzi” (Rz 1, 28). W ten sposób wartości związane z „być” zostają zastąpione przez war- tości związane z „mieć”. Jedynym celem, który się bierze pod uwagę, jest własny dobrobyt materialny. Tak zwana „jakość życia” jest interpretowana najczęściej lub wyłącznie w kategoriach wydajności ekonomicznej, nie uporządko- wanego konsumpcjonizmu, atrakcji i przyjemności czerpanych z życia fizycznego, natomiast zapomina się o głębszych – relacyjnych, ducho- wych i religijnych – wymiarach egzystencji. „W takim klimacie cierpienie, które nieustannie ciąży nad ludzkim życiem, ale może też stać się bodźcem do osobowego wzrostu, zostaje «ocenzurowane», odrzucone jako bezużyteczne, a nawet jest zwalcza- ne jako zło, którego należy unikać zawsze i we wszystkich okoliczno- 42 Bogumił Gacka MIC [14]

ściach. Gdy nie można go przezwyciężyć i gdy znika nawet nadzieja na dobrobyt w przyszłości, człowiek skłonny jest sądzić, że życie straciło wszelki sens, i doznaje coraz silniejszej pokusy, aby przypisać sobie prawo do położenia mu kresu. W tym samym kontekście kulturowym ciało nie jest postrzegane jako typowa rzeczywistość osobowa, znak i miejsce relacji z innymi, z Bogiem i ze światem. Zostaje sprowadzone do wymiaru czysto materialnego: jest tylko zespołem organów, funkcji i energii, których można używać, sto- sując wyłącznie kryteria przyjemności i skuteczności. W konsekwencji także płciowość zostaje pozbawiona wymiaru osobowego i jest traktowa- na instrumentalnie: zamiast być znakiem, miejscem i językiem miłości, to znaczy daru z siebie i przyjęcia drugiego człowieka wraz z całym bo- gactwem jego osoby, staje się w coraz większym stopniu okazją i narzę- dziem afirmacji własnego «ja» oraz samolubnego zaspokajania własnych pragnień i popędów” (nr 23). Życie staje się dla współczesnego człowie- ka po prostu „rzeczą”, którą on uważa za swą wyłączną własność, podda- jącą się bez reszty jego panowaniu i wszelkim manipulacjom. W rezultacie, stając w obliczu życia, które się rodzi, i życia, które umiera, człowiek nie potrafi już sobie zadać pytania o najbardziej auten- tyczny sens swego istnienia, przyjmując w sposób prawdziwie wolny te przełomowe momenty swego „bycia”. Interesuje go tylko „działanie” i dlatego stara się wykorzystywać wszelkie zdobycze techniki, aby pro- gramować i kontrolować narodziny i śmierć, rozciągając nad nimi swoje panowanie. Te pierwotne doświadczenia, które powinny być „przeży- wane”, stają się wówczas rzeczami, człowiek zaś rości sobie prawo do ich „posiadania” lub „odrzucenia”. Nie dziwi zresztą fakt, że gdy raz wykluczy się odniesienie do Boga, znaczenie wszystkich rzeczy ulega głębokiemu zniekształceniu, a sama natura, przestając być „mater”, czyli matką, zostaje sprowadzona do „materiału”, którym można swobodnie manipulować. Do tego zdaje się prowadzić swoisty racjonalizm techniczno-naukowy, dominujący we współczesnej kulturze, odrzucający samą ideę prawdy o stworzeniu, którą należy uznać, czy też Bożego zamysłu wobec życia, który trzeba uszanować (por. nr 22). [15] PERSONALIZM JANA PAWŁA II 43

Przed postępem, który charakterystyczny jest dla ideologii techno- kratycznej ostrzegał już Papież Paweł VI w Encyklice Populorum pro- gressio: „Jeżeli rządy techników, czyli tak zwana technokracja przewa- ży w niedalekiej przyszłości, może przynieść nieszczęścia nie mniej pożałowania godne, jak te, które wcześniej sprowadził liberalizm. Eko- nomia i technika tracą bowiem wszelki sens, jeśli przestają się kiero- wać dobrem człowieka, któremu powinny służyć. Ten zaś w takiej tylko mierze jest naprawdę człowiekiem, w jakiej – rządząc swymi czynami i osądzając ich wartość – jest twórcą własnego postępu przez działanie zgodne z naturą, którą dał mu najwyższy Stwórca i której możliwości i wymagania człowiek dobrowolnie przyjmuje” (nr 34).

b) błąd antropologiczny kolektywizmu W Encyklice Centesimus annus (1991) św. Jan Paweł II zdemasko- wał błąd antropologiczny socjalizmu i komunizmu: „Podstawowy błąd socjalizmu ma charakter antropologiczny. Rozpatruje on bowiem po- jedynczego człowieka jako zwykły element i cząstkę organizmu spo- łecznego, tak że dobro jednostki zostaje całkowicie podporządkowane działaniu mechanizmu ekonomiczno – społecznego; z drugiej strony utrzymuje on, że dobro jednostki można urzeczywistnić nie uwzględ- niając jej samodzielnego wyboru i niezależnie od przyjęcia przez nią w sposób indywidualny i wyłączny odpowiedzialności za dobro czy zło. Człowiek zostaje w ten sposób utożsamiony z pewnym zespołem rela- cji społecznych, a jednocześnie zanika pojęcie osoby jako samodzielne- go podmiotu decyzji moralnych, który podejmując je, tworzy porządek społeczny. Skutkiem tej błędnej koncepcji osoby jest deformacja pra- wa, które określa zakres wolności człowieka, a także sprzeciw wobec własności prywatnej. Człowiek bowiem, pozbawiony wszystkiego, co mógłby «nazwać swoim», oraz możliwości zarabiania na życie dzię- ki własnej przedsiębiorczości, staje się zależny od machiny społecznej i od tych, którzy sprawują nad nią kontrolę, co utrudnia mu znacznie zrozumienie swej godności jako osoby i zamyka drogę do tworzenia autentycznej ludzkiej wspólnoty. [...] Jeśli zapytamy dalej, skąd bierze się ta błędna koncepcja natury osoby i «podmiotowości» społeczeństwa, 44 Bogumił Gacka MIC [16] musimy odpowiedzieć, że pierwszym jej źródłem jest ateizm. Odpowia- dając na wezwanie Boga, zawarte w samym istnieniu rzeczy, człowiek uświadamia sobie swą transcendentną godność. Każdy człowiek winien sam dać tę odpowiedź, która jest szczytem jest człowieczeństwa, i ża- den mechanizm społeczny czy kolektywny podmiot nie może go zastą- pić. Negacja Boga pozbawia osobę jej fundamentu, a w konsekwencji prowadzi do takiego ukształtowania porządku społecznego, w którym ignorowana jest godność i odpowiedzialność osoby” (nr 13). Ateizm, o którym mowa, jest zresztą ściśle związany z oświecenio- wym racjonalizmem, który pojmuje rzeczywistość ludzką i społeczną w sposób mechanistyczny” (por. nr 13), a nie personalistyczny. Według Jana Pawła II „nowoczesny totalitaryzm wyrasta z negacji transcendentnej godności osoby ludzkiej, będącej widzialnym obrazem Boga niewidzialnego i właśnie dlatego z samej swej natury podmiotem praw, których nikt nie może naruszać: ani jednostka czy grupa, ani też klasa, naród lub państwo” (nr 44). Dlatego „metodą Kościoła jest posza- nowanie wolności przy niezmiennym uznawaniu transcendentnej god- ności osoby ludzkiej” (nr 44). Odrzucając błąd antropologiczny socjalizmu i komunizmu św. Jan Paweł II prezentuje autentyczną demokrację w kluczu personalizmu chrześcijańskiego: „Autentyczna demokracja możliwa jest tylko w pań- stwie prawnym i w oparciu o poprawną koncepcję osoby ludzkiej. Wy- maga ona spełnienia koniecznych warunków, jakich wymaga promocja zarówno poszczególnych osób, przez wychowanie i formację w duchu prawdziwych ideałów, jak i «podmiotowości» społeczeństwa, przez tworzenie struktur uczestnictwa oraz współodpowiedzialności. Dziś zwykło się twierdzić, że filozofią i postawą odpowiadającą demokra- tycznym formom polityki są agnostycyzm i sceptyczny relatywizm, ci zaś, którzy żywią przekonanie, że znają prawdę, i zdecydowanie za nią idą, nie są, z demokratycznego punktu widzenia, godni zaufania, nie go- dzą się bowiem z tym, że o prawdzie decyduje większość, czy też, że prawda się zmienia w zależności od zmiennej równowagi politycznej. W związku z tym należy zauważyć, że w sytuacji, w której nie istnieje żadna ostateczna prawda, będąca przewodnikiem dla działalności poli- [17] PERSONALIZM JANA PAWŁA II 45 tycznej i nadająca jej kierunek, łatwo o instrumentalizację idei i przeko- nań dla celów, jakie stawia sobie władza. Historia uczy, że demokracja bez wartości łatwo się przemienia w jawny lub zakamuflowany totalita- ryzm” (nr 46).

4. Personalizacja wobec globalizacji – jasna zasada personalizmu

Termin personalizacja użyty jest w 6. numerze Konstytucji paster- skiej o Kościele w świecie współczesnym Gaudium et spes (1965), którą przygotował przede wszystkim Kard. Karol Wojtyła i odnosi się najpierw do procesu socjalizacji (termin użyty przez Jana XXIII w En- cyklice Mater et Magistra). Na proces socjalizacji, czyli zbliżenia się ludzi i narodów, składa sie proces urbanizacji (wielkie skupiska miej- skie, metropolie, miasta), następnie proces komunikacji (rakiety, samo- loty międzykontynentalne, samochody, autostrady, statki oceaniczne) oraz proces -mediów, czyli środków społecznego przekazu (radio, telewizja, telefon, obecnie komputery, Internet, komórki). Dokument Soboru w sposób profetyczny podejmuje proces socjalizacji (urbaniza- cja, komunikacja, mass-media) i z wyraźną inspiracją Ducha Świętego, mądrości Bożej stwierdza, że jednak nie zawsze proces socjalizacji (so- cialisatio) prowadzi człowieka do rozwoju dojrzałego na miarę Osoby Jezusa Chrystusa i do relacji prawdziwie osobowych – personalizacji (personalisatio). Personalizacja stanowi zatem koronny proces rozwoju osoby ludzkiej w relacji do Boga i bliźniego w wymiarze indywidualnym i społecznym, któremu są przyporządkowane procesy ekonomii, socjalizacji i globali- zacji. Proces personalizacji wspomaga szczególnie Jezus Chrystus i Ko- ściół, Jego Oblubienica. Ojciec Święty, Benedykt XVI poświęcił dużo uwagi procesowi glo- balizacji zwłaszcza w Encyklice Caritas in veritate (2009). Benedykt XVI, powołując się na autorytet Jana Pawła II, zdefiniował mianowicie globalizację w sposób następujący: „Globalizacja a priori, nie jest ani 46 Bogumił Gacka MIC [18] dobra ani zła. Będzie tym, co uczynią z niej osoby”27. To ujęcie ustana- wia właściwy porządek personalizacji wobec globalizacji. Benedykt XVI zachęcał, aby w procesie globalizacji, który wywo- dzi się z jedności rodziny ludzkiej, wspierać kierunek kulturowy per- sonalistyczny i wspólnotowy integracji planetarnej, otwarty na relację z Bogiem (personalizacja), por. Encyklika Caritas in veritate, 42. Per- sonalizm chrześcijański Jana Pawła II podkreśla godność osoby ludz- kiej i godność narodów, rolę wspólnoty międzynarodowej w epoce eko- nomii globalnej i widzi instytucje ekonomiczne w służbie człowieka. Jak słusznie zauważył Robert Reich, profesor Harvardu, w książce The Work of Nations (Toronto 1992, Praca narodów) globalizacja łamie gra- nice państw, dlatego jest ważne w dobie globalizacji cenić rzeczywi- stość narodu – język, stroje, zwyczaje, tradycje narodowe. Nieustannie tworząc komunię osób i narodów Stwórca zachowuje autentyczną, ory- ginalną godność osób i narodów, czyniąc jedność w różnorodności. Wobec niebezpieczeństwa instrumentalizacji osoby ludzkiej poprzez środki społecznego przekazu, politykę, urbanizację i ekonomię globalną Bp Karol Wojtyła domagał się już w czasie obrad Soboru Watykańskie- go II (1962–1965) jasnej zasady personalizmu (claro principio perso- nalismi). Dotyczy ona zwłaszcza świętości osoby i respektu do rodziny.

c) świętość osoby W wypowiedzi na piśmie na temat świętości Kościoła (1963) Bp Karol Wojtyła jako Ojciec Soboru Watykańskiego II stwierdził że „powołanie do świętości jest istotnym elementem Kościoła i dotyczy każdego czło- wieka”28 (powszechne powołanie do świętości). Powołanie do świętości ma swój Boży rytm i swój głęboko osobowy, osobisty wymiar, bowiem „świętość Kościoła ukazuje się w szczególności w osobach ludzkich, gdy powoduje, że wzrastają one w życiu Bożym mocą łaski uświęcają- cej”29. Rodzina stanowi pierwsze sanktuarium dla uświęcenia człowie-

27 J a n P a w e ł II, Przemówienie do Papieskiej Akademii Nauk Społecznych (27 kwietnia 2001): Insegnamenti XXIV 1(2001), s. 800. 28 R. Skrzypczak, Karol Wojtyła na Soborze Watykańskim II, dz. cyt., s. 224. 29 Tamże. [19] PERSONALIZM JANA PAWŁA II 47 ka, bowiem małżeństwo i rodzina tworzą „środowisko, w którym osoba ludzka jest kochana. Jest to szkoła miłowania”30. W Adhortacji Christifideles laici(1988) św. Jan Paweł II napisał pro- fetycznie o osobie ludzkiej, że jej godność jest deptana i wywyższa- na, lecz świętości osoby nie da się unicestwić: „Pomyślmy też o wielo- rakich postaciach przemocy, której dziś poddawana jest osoba ludzka. Istota ludzka, jeśli nie jest uznana i kochana na miarę jej godności ży- wego obrazu Boga (por. Rdz 1, 26), narażona jest na najbardziej upo- karzające i wynaturzone akty «uprzedmiotowienia», w wyniku których dostaje się w niewolę silniejszego. «Silniejszy» może mieć różne imio- na: ideologia, władza ekonomiczna, nieludzki system polityczny, tech- nokracja, agresywność środków społecznego przekazu. I znów stajemy wobec wielu ludzi, naszych braci i sióstr, których przesadna toleran- cja czy jawnie niesprawiedliwe prawodawstwo pozbawiają podstawo- wych praw: prawa do życia w jego pełnym wymiarze, prawa do dachu nad głową i pracy, do założenia rodziny i odpowiedzialnego rodziciel- stwa, do uczestniczenia w życiu publicznym i politycznym, do wolności sumienia i wyznawania wiary religijnej. Któż byłby w stanie policzyć dzieci nie narodzone, bo zgładzone w łonie matek, dzieci porzucone i maltretowane przez własnych rodziców, dzieci pozbawione miłości i należnej opieki? W niektórych krajach całe masy ludzi żyją bez da- chu nad głową i pracy, pozbawione środków, które mogłyby im zapew- nić życie godne ludzkich istot czy choćby elementarne warunki bytowe. Dziś stały się czymś zwyczajnym przerażające skupiska ubóstwa i nę- dzy, tak materialnej, jak moralnej, okalające wielkie metropolie i zada- jące śmierć całym grupom ludzi. Lecz świętości osoby nie da się unicestwić, choćby nie wiem jak czę- sto spotykała się z pogardą i była gwałcona. Mocno osadzona w Bogu, Stwórcy i Ojcu, świętość osoby ujawnia się zawsze i od nowa” (nr 5). Dlatego właśnie widzimy, jak rozprzestrzenia się dziś i coraz bar- dziej umacnia poczucie osobistej godności każdej ludzkiej istoty. Dobro- czynny prąd przenika i ogarnia wszystkie ludy świata, które coraz lepiej

30 Tamże, s. 337. 48 Bogumił Gacka MIC [20] uświadamiają sobie godność człowieka, a więc nie „rzeczy” lub „przed- miotu”, którym można się posługiwać, ale zawsze i tylko „podmiotu”, który posiada sumienie i wolność, jest wezwany do odpowiedzialnego życia w społeczeństwie i w dziejach, i podporządkowany wartościom duchowym i religijnym. Mówi się, że nasza epoka jest epoką „humanizmów”. Niektóre z nich opierają się na ateistycznych i sekularystycznych przesłankach i jako takie w paradoksalny sposób prowadzą do poniżenia i unicestwienia człowieka; inne stawiają go na piedestale i nabierają cech prawdziwe- go bałwochwalstwa; są wreszcie i takie, które zgodnie z prawdą uznają wielkość i ubóstwo człowieka, ukazując, utrzymując i rozwijając jego pełną godność. Przejawem i owocem tych humanistycznych prądów jest rosnąca po- trzeba uczestnictwa. Stanowi ona niewątpliwie jedną z charakterystycz- nych cech współczesnej ludzkości, prawdziwy „znak czasu”, który co- raz bardziej dochodzi do głosu w różnych środowiskach i dziedzinach życia, przede wszystkim zaś wśród kobiet i młodzieży oraz w życiu nie tylko rodzinnym i szkolnym, ale także kulturalnym, gospodarczym, społecznym i politycznym. Uczestniczenie i tworzenie w jakimś stopniu nowej kultury humanistycznej stało się wymogiem tak powszechnym, jak jednostkowym31.

d) rodzina Św. Jan Paweł II – Papież rodziny, jak stwierdził Ojciec Święty Fran- ciszek w homilii kanonizacyjnej 27 kwietnia 2014 roku, uważał, że ro- dzina stanowi sanktuarium życia. „Ponieważ Stwórca wszechrzeczy ustanowił związek małżeński początkiem i podstawą społeczności ludz- kiej”, rodzina stała się „pierwszą i żywotną komórką społeczeństwa”32. Według Jana Pawła II „rodzina stanowi kolebkę i najskuteczniejsze narzędzie humanizacji i personalizacji społeczeństwa: współpracuje w pełni i w sposób tylko właściwy w budowaniu świata, czyniąc życie

31 Por. Instrumentum laboris Powołanie i misja świeckich w Kościele i świecie w dwadzieścia lat po Soborze Watykańskim II, 5-10. 32 Dekret o apostolstwie świeckich Apostolicam actuositatem, 11, [21] PERSONALIZM JANA PAWŁA II 49 naprawdę ludzkim, zwłaszcza przez to, że strzeże, zachowuje i przeka- zuje cnoty oraz «wartości». W rodzinie – stwierdza Sobór Watykański II – «różne pokolenia spotykają się i pomagają sobie wzajemnie w osią- ganiu pełniejszej mądrości życiowej oraz w godzeniu praw poszczegól- nych osób z wymaganiami życia społecznego»33. Dzięki temu, w obliczu społeczeństwa zagrożonego coraz większą depersonalizacją i umasowieniem, a stąd odczłowieczeniem i tym, że samo będzie działać odczłowieczająco, co w efekcie przynosi nega- tywne skutki w tak licznych formach «ucieczki», jakimi na przykład są alkoholizm, narkomania, a nawet terroryzm – rodzina jeszcze dzisiaj posiada i wyzwala potężne energie, które są zdolne wyrwać człowieka z anonimowości, podtrzymać w nim świadomość godności własnej oso- by, wzbogacić go głębokim człowieczeństwem i włączyć, zachowując jego odrębność i niepowtarzalność, w tkankę społeczeństwa”34. Podejmując rodzinę jako sanktuarium życia w kluczu personalizmu chrześcijańskiego św. Jan Paweł II opiera się na Słowie Boga: „Stwo- rzył więc Bóg człowieka na swój obraz, na obraz Boży go stworzył: stworzył mężczyznę i niewiastę. Po czym Bóg im błogosławił, mówiąc do nich: «Bądźcie płodni i rozmnażajcie się, abyście zaludnili ziemię i uczynili ją sobie poddaną»” (Rdz 1, 27-28). Człowieczeństwo zatem oznacza bytowanie w komunii: mężczyzny i niewiasty oraz potomstwa, tak jak Bóstwo oznacza Bytowanie w Ko- munii: Ojca i Syna i Ducha Świętego. Kategoria zatem człowiek przy- sługuje komunii osób ludzkich, tak jak kategoria Bóg przedstawia Ko- munię Osób Boskich. O kimś pojedynczym: mężczyźnie czy kobiecie, czy dziecku – mówimy osoba ludzka – stwierdzając, że człowiek jest kimś w komunii. Zatem człowiek jest ikoną Trójcy Świętej, żywym ob- razem Boga, albo jak mawiał Newman: ikoną Trzech. I tak jak w Miste- rium Boga jest Communio i Missio, czyli Ojciec posyła Syna, który po Śmierci i Zmartwychwstaniu posyła Ducha Świętego, tak w misterium człowieka jest communio (jedność) i missio, czyli posłanie do miłości.

33 Konstytucja duszpasterska o Kościele w świecie współczesnym Gaudium et spes, 52. 34 Por. J a n P a w e ł II, Adhortacja Familiaris consortio, 43. 50 Bogumił Gacka MIC [22]

Rodzina chrześcijańska zdaniem św. Jana Pawła II, jest dziełem Boga i obrazem Trójcy Świętej jako rzeczywistość intymnej relacji osób, sank- tuarium życia. Kto niszczy rodzinę, ten popełnia nie tylko zło moralne, ale mówiąc ontologicznie, na poziomie struktury bytu – ateizuje ludzi, bowiem zabiera im żywy obraz prawdziwego Boga: Ojca i Syna i Ducha Świętego. Bóg bowiem stwarzając rodzinę objawił Samego Siebie jako Komunię Osób. Dlatego rodzina chrześcijańska jest żywą ikoną Trójcy Świętej, nawet w Chrystusie więcej – sakramentem, czyli skutecznym znakiem Bożej Miłości i Bożej Jedności – sakramentem Boskiej Komu- nii Osób. Stąd przekaz wiary dzieciom wypływa nie tylko z naturalnej więzi rodziców z dziećmi, ale jest wprost oparty na osobowym polece- niu Boga: Wpoisz twoim dzieciom Słowo Życia – „Będziesz kochał Boga ponad wszystko, a bliźniego swego jak siebie samego. To czyń, a bę- dziesz żył” (por. Łk 10, 27-28; Pwt 6, 4-9). W kluczu personalizmu chrześcijańskiego Kard. Wojtyła widział ro- dzinę jako „communio personarum” (1974) i rodzicielstwo jako „com- munio personarum” (1975). Podstawową racją misji małżeństwa i ro- dziny jest „pierwotny plan Stwórcy, który «od początku» chciał, ażeby człowiek był «jednością dwojga» oraz by mężczyzna i kobieta stanowili pierwotną wspólnotę osób (communio personarum), z której wyrastają wszystkie inne wspólnoty i która równocześnie jest «znakiem» między- osobowej komunii miłości, którą stanowi tajemnicze życie wewnętrzne Boga w Trójcy Jedynego”35.

5. Totus tuus – Chrystus (Christus totus) i Maryja (tota Mater)

Herb Karola Wojtyły – Jana Pawła II, ukazujący Maryję pod Krzy- żem Chwalebnym Zmartwychwstałego Pana Jezusa Chrystusa ze sło- wami: Totus tuus, wyraża odniesienie do Chrystusa (Christus totus) i Maryi (tota Mater).

35 Por. J a n P a w e ł II, Adhortacja Chrisifideles laici, 52. [23] PERSONALIZM JANA PAWŁA II 51

a) Christus totus Według św. Augustyna Christus totus oznacza Chrystusa i Kościół, Głowę i Ciało, Oblubieńca zjednoczonego z Oblubienicą – Chrystusa i Eklezję. Joseph Ratzinger stwierdza, że hermeneutycznym ośrodkiem Pisma świętego, ukazującego zbawczą historią Boga z ludźmi, jest misterium Chrystusa i Kościoła. Teologiczna doniosłość macierzyństwa Maryi jako Bogurodzicy i Matki Kościoła w misterium Chrystusa i Kościoła ujawnia Osobę Jezusa Chrystusa, Boga i Człowieka (poczęcie i rodze- nie dotyczy Osoby) i osobową rzeczywistość Kościoła. Maryja w mo- mencie swego fiat przedstawia osobowo Izraela, Kościół i sama wystę- puje jako osoba. Konkretyzuje osobowo Kościół, ponieważ na mocy swego przyzwolenia staje się Matką Pana co do ciała. Ten fakt biolo- giczny stanowi rzeczywistość teologiczną przez to, że jest urzeczywist- nieniem najgłębszej duchowej treści Przymierza, jakie Bóg zechciał zawrzeć z Izraelem. Mówi o tym św. Łukasz: „Błogosławiona jesteś, któraś uwierzyła” (Łk 1, 45) i „Błogosławieni, którzy słuchają Słowa Bożego i zachowują je” (Łk 11, 27)36. Zdaniem Josepha Ratzingera fałszywie rozumianej zasadzie solus Christus przeciwstawia się autentyczna wielkość chrystologii, która mówi o Chrystusie będącym „Głową i Ciałem”, to znaczy przyjmują- cym do swej rzeczywistości odkupione stworzenie w jego względnej au- tonomii (Christus totus, św. Augustyn). Chrystus i Kościół tworzą więc całego Chrystusa. Kościół stanowi jedno z Chrystusem (por. KKK 795). To zarazem poszerza nasze spojrzenie na historię zbawienia, ponieważ fałszywie rozumianej wyłącznie Bożej sprawczości przeciwstawia rze- czywistość stworzenia, którą Bóg wezwał i uzdolnił do dania dobrowol- nej odpowiedzi. Ujawnia się tutaj podmiotowość Boga i podmiotowość człowieka, zarówno w porządku stworzenia, jak również w porządku zbawienia (Sobór Trydencki). Osoba Maryi w swej odpowiedzi wiary na wezwanie Boga stanowi obraz powołanego stworzenia i jego wolno-

36 Por. J. Ratzinger – Benedykt XVI, H. U. von Balthasar, Maryja w ta- jemnicy Kościoła, Kraków 2007, s. 22. 52 Bogumił Gacka MIC [24]

ści, która wypełnia się w miłości. Wiara ujawnia respekt dla osoby. Wia- ra jest wyrazem respektu Osoby Boga dla osoby ludzkiej. Osoba Boga w respekcie dla osoby ludzkiej kocha człowieka wolnym37. Mariologii zatem nigdy nie można sprowadzać do reistycznego, strukturalnego wymiaru eklezjologii, ma ona wymiar personalistyczny i inkarnacyjny. Patrystyczna idea typu jest z gruntu fałszywie rozumia- na, jeśli Maryję sprowadza się do zwykłego i tym samym wymiennego przykładu rzeczywistości teologicznych. Właściwy sens typu zostaje za- chowany wtedy dopiero, kiedy osobowy wymiar Kościoła staje się roz- poznawalny dzięki niewymiennej osobowej postaci Maryi. W teologii należy sprowadzać nie osobę do rzeczy, lecz rzecz do osoby. W eklezjo- logii czysto strukturalnej Kościół jest z konieczności degradowany do programu działalności. Dopiero dzięki wymiarowi Maryjnemu pełnego sensu nabiera w wierze także sfera uczuciowa (na co zwracał uwagę Jan Paweł II), a tym samym ludzki odpowiednik rzeczywistości Wcielone- go Logosu. W tym właśnie punkcie Joseph Ratzinger widzi prawdę słów o „Maryi pogromczyni wszystkich herezji”. Gdzie istnieje to afektywne w wymiarze wiary, nadziei i miłości zakorzenienie, tam też jest obecne zespolenie ex toto corde – płynące z głębi serca – z Osobowym Bogiem Ojcem i Jego Synem Jezusem Chrystusem i Duchem Świętym38. Osobiste powołanie Maryi i powołanie Kościoła przenikają się i oświetlają wzajemnie. Następująco ujmuje to Joseph Ratzinger w wy- kładzie eklezjologii Soboru Watykańskiego II: Ojcowie Kościoła całą mariologię ukształtowali jako eklezjologię: Kościół jest Dziewicą i Matką, został niepokalanie poczęty i dźwiga brzemię historii, cierpi, ale już teraz został przyjęty do nieba. Dalszy rozwój tej koncepcji stop- niowo pokazał, że Kościół jest antycypowany w Maryi, że w Maryi jest osobą i że, na odwrót, Maryja nie jest wyizolowanym i zamkniętym w sobie indywiduum, lecz nosi w sobie całą tajemnicę Kościoła. Osoba nie jest rozumiana indywidualistycznie. Obie rzeczywistości są nieroz- dzielne i przechodzą jedna w drugą. Dotyczy to już Niewiasty, która jest

37 Por. B. G a c k a, Znaczenie osoby w teologii Josepha Ratzingera – Benedykta XVI, Warszawa 2010, s. 91. 38 Por. tamże, s. 160. [25] PERSONALIZM JANA PAWŁA II 53 ukazana w rozdziale dwunastym Apokalipsy św. Jana: znaku tego nie należy indywidualistycznie utożsamiać wyłącznie z Maryją, albowiem św. Jan widzi w nim także cały cierpiący i przez to cierpienie twórczy Lud Boży, stary i nowy Izrael. Nie należy także Maryi, Matki Odkupi- ciela wyłączać z tego obrazu. Stąd też przenikanie osoby we wspólnotę, a wspólnoty w osobę, jakie znajdujemy w tekście Apokalipsy, antycy- puje już jedność Maryi i Kościoła, rozwijaną później przez Ojców Ko- ścioła, a w końcu ponownie podjętą przez Sobór Watykański II. Fakt, że z czasem doszło do rozbicia tej jedności, że Maryję przedstawiano jako obsypaną przywilejami, a przez to odsuniętą nieskończenie dale- ko indywidualność, Kościół zaś traktowano nieosobowo i czysto insty- tucjonalnie, w równej mierze zaszkodził mariologii, jak i eklezjologii. Proces ten stanowił konsekwencję rozróżnień, których słusznie dokony- wało zachodnie myślenie. Niemniej, jeśli chcemy właściwie rozumieć Kościół i Maryję, to musimy się nauczyć wychodzić poza tego rodzaju rozróżnienia, by ponadindywidualną istotę osoby i ponadinstytucjonal- ną istotę Kościoła dostrzec właśnie tam, gdzie moc Pana, nowego Ada- ma, prowadzi osobę i wspólnotę do ich źródła. Maryjna wizja Kościoła i eklezjalna wizja Maryi wiodą nas w końcu do Chrystusa i do Trójje- dynego Boga i tak staje się widoczne, co oznacza świętość, czym jest zamieszkiwanie Boga w człowieku i w świecie oraz co mamy rozumieć przez „eschatologiczną” rozpiętość Kościoła39.

b) tota Mater Św. Jan Paweł II widzi w Maryi tota Mater, czyli Matkę Boga (Mater Dei) i Matkę Kościoła (Mater Ecclesiae), Bogurodzicę i Matkę ludzi. Maryja jest Matką Jezusa Chrystusa – Boga-Człowieka i zarazem jest osobowym pierwowzorem Kościoła (Deipara est Ecclesiae typus) oraz Matką Kościoła (Mater Ecclesiae)40. Według zrównoważonej mariologii chrystotypicznej i eklezjotypicz- nej Soboru Watykańskiego II i Jana Pawła II „Wpływ Najświętszej Dzie-

39 Por. tamże, s. 162-163. 40 Por. Konstytucja dogmatyczna o Kościele Lumen gentium, 63; (dalej cyt. jako Lg). 54 Bogumił Gacka MIC [26] wicy na Kościół wynika z Jej macierzyńskiego stosunku do Chrystusa Odkupiciela. Najświętsza Maryja Panna, osobiście uczestnicząc w dzie- le Odkupienia, stała się tota mater: Matką Chrystusa i ludzi. Biorąc tę prawdę pod uwagę, wykład soborowy podkreślił wyjątkową pozycję Najświętszej Maryi Panny w tajemnicy Kościoła: całkiem szczególny członek Kościoła i godność duchowego macierzyństwa wobec ludzi”41. Według Soboru Watykańskiego II „Kościół w osobie Najświętszej Ma- ryi Panny już osiąga doskonałość, dzięki której istnieje nieskalany i bez zmazy (por. Ef 5, 27)”42. W Encyklice Maryjnej Redemptoris Mater (25 marca 1987 roku) Jan Paweł II pisze: „Maryja obecna jest w tajemnicy Kościoła jako wzór. Tajemnicą Kościoła jest bowiem «rodzenie do nowego nieśmiertelne- go życia», czyli macierzyństwo w Duchu Świętym. Maryja nie tylko jest tutaj wzorem — pierwowzorem — dla Kościoła, ale kimś o wie- le wyższym. Równocześnie bowiem «współdziała Ona swą macierzyń- ską miłością w rodzeniu i wychowywaniu» synów i córek Kościoła-Mat- ki. Macierzyństwo Kościoła urzeczywistnia się nie tylko wedle wzoru i prawzoru Bogarodzicy — urzeczywistnia się równocześnie przy Jej «współdziałaniu». Kościół obficie czerpie z tego «współdziałania» Maryi, czyli z Jej macierzyńskiego pośrednictwa, które jest właściwe Maryi, jako że już na ziemi współdziałała w zrodzeniu i wychowaniu synów i córek Kościoła, zawsze jako Matka tego Syna, «którego Bóg ustanowił pierworodnym między wielu braćmi»”43. Następnie podkreślając odniesienie chrześcijan jako dzieci Boga do osoby Maryi jako Matki Jan Paweł II pisze w perspektywie personali- stycznej: „Należy do istoty macierzyństwa, że odnosi się ono do osoby. Stanowi o nim ów zawsze jedyny i niepowtarzalny związek osób: matki z dzieckiem oraz dziecka z matką. Również kiedy ta sama niewiasta jest matką wielu dzieci, jej osobisty stosunek do każdego z nich charakte- ryzuje macierzyństwo w samej jego istocie. Każde bowiem z dzieci jest

41 S. C. Napiórkowski, J. Usiądek, Matka i Nauczycielka. Mariologia Soboru Watykańskiego II, Niepokalanów 1992, s. 243. 42 Lg, 65. 43 Lg, 63. [27] PERSONALIZM JANA PAWŁA II 55 zrodzone w sposób jedyny i niepowtarzalny, zarówno dla matki, jak dla dziecka. Każde też w sposób jedyny i niepowtarzalny jest ogarnięte ową macierzyńską miłością, na jakiej opiera się jego wychowanie i dojrze- wanie w człowieczeństwie. Można powiedzieć, iż «macierzyństwo w porządku łaski» zachowuje analogię tego, co «w porządku natury» charakteryzuje związek matki z dzieckiem. W tym świetle staje się lepiej zrozumiały fakt, że w testa- mencie Chrystusa na Golgocie to nowe macierzyństwo Jego Matki zo- stało zaadresowane w liczbie pojedynczej do jednego człowieka: «oto syn Twój». Można z kolei powiedzieć, że w tych samych słowach ponadto zosta- ło w pełni ukazane to, co stanowi o maryjnym wymiarze życia uczniów Chrystusowych. Nie tylko Jana, który wówczas stał pod Krzyżem wraz z Matką swego Mistrza, ale każdego ucznia Chrystusowego, każdego chrześcijanina. Odkupiciel powierza swą Matkę uczniowi, a równocze- śnie daje mu Ją jako Matkę. To macierzyństwo Maryi, jakie staje się udziałem człowieka, jest darem: najbardziej osobistym darem samego Chrystusa dla każdego człowieka” (RM, 45). Jak bowiem stwierdza Sobór Watykański II „podczas gdy Kościół w osobie Najświętszej Maryi Panny już osiąga doskonałość, dzięki któ- rej istnieje nieskalany i bez zmazy (por. Ef 5, 27), chrześcijanie cią- gle jeszcze starają się usilnie o to, aby przezwyciężając grzech wzra- stać w świętości; dlatego wznoszą oczy ku Maryi, która świeci całej wspólnocie wybranych jako wzór cnót (exemplar virtutum). Rozmyśla- jąc o niej pobożnie i przypatrując się Jej w świetle Słowa, które stało się człowiekiem, Kościół ze czcią głębiej wnika w najwyższą tajemnicę Wcielenia i coraz bardziej upodabnia się do swego Oblubieńca. Albo- wiem Maryja, która wkroczywszy głęboko w dzieje zbawienia, łączy w sobie w pewien sposób i odzwierciedla najważniejsze treści wia- ry, gdy jest sławiona i czczona, przywołuje wiernych do swego Syna i do Jego ofiary oraz do miłości Ojca. Kościół zaś, zabiegając o chwałę Chrystusa, staje się bardziej podobny do swego wzniosłego Pierwowzo- ru postępując ustawicznie w wierze, nadziei i miłości oraz szukając we wszystkim woli Bożej i będąc jej posłuszny. Stąd też i w swojej apostol- 56 Bogumił Gacka MIC [28] skiej działalności Kościół słusznie ogląda się na Tę, co zrodziła Chry- stusa, który po to począł się z Ducha Świętego i narodził z Dziewicy, aby przez Kościół także w sercach wiernych rodził się i wzrastał. Ta zaś Dziewica w swoim życiu stała się przykładem owego macierzyńskiego uczucia, które ożywiać winno wszystkich współpracujących dla odro- dzenia ludzi w apostolskim posłannictwie Kościoła”44. Maryja „wzięta do nieba, nie zaprzestaje zbawczego zadania, lecz po- przez wielorakie swoje wstawiennictwo ustawicznie zjednuje nam dary zbawienia wiecznego”45. Prawda o Wniebowzięciu, zdefiniowana przez Piusa XII, została potwierdzona przez Sobór Watykański II, który wy- raża wiarę Kościoła w słowach następujących: „Na koniec, Niepokala- na Dziewica, zachowana wolną od wszelkiej skazy winy pierworodnej, dopełniwszy biegu życia ziemskiego, z ciałem i duszą wzięta została do chwały niebieskiej i wywyższona przez Pana jako Królowa wszystkiego, aby bardziej upodobniła się do Syna swego, Pana panujących (por. Ap 19, 16) oraz zwycięzcy grzechu i śmierci”46. Z takim zaś szczególnym i wyjątkowym wywyższeniem „wzniosłej Córy Syjonu” przez wniebo- wzięcie, łączy się tajemnica Jej chwały wiekuistej. Matka Chrystusa do- znaje uwielbienia „jako Królowa wszystkiego”47. Św. Bernard z Clairvaux ukazuje Maryję Chwalebną zanurzoną w blasku chwały Syna Bożego48. Razem z tradycją Kościoła Wschod- niego Jan Paweł II nazywa Maryję „ikoną chwały”, czyli żywym, oso- bowym znakiem i obrazem Kościoła Uwielbionego. Zgodnie bowiem z orzeczeniem II Soboru powszechnego w Nicei (787 r.), według na- uczania Ojców i powszechnej Tradycji Kościoła, wierni mogą czcić razem z Krzyżem także wizerunki Matki Bożej, Aniołów i Świętych, w kościołach, w domach i przy drogach.

44 Lg, 65. 45 Por. Lg, 62. 46 Lg, 59. 47 Lg, 55, 59; por. J a n P a w e ł II, Encyklika Redemptoris missio, 41. 48 Św. Bernard, In Dominica infra oct. Assumptionis Sermo, 3: S. Bernardi Op- era, V, 1968, 263 n. [29] PERSONALIZM JANA PAWŁA II 57

Katechizm Kościoła Katolickiego, będąc owocem Soboru Watykań- skiego II, podpisany przez Jana Pawła II (11 października 1992 roku), tak mówi o Maryi: „Obchodząc roczny cykl misteriów Chrystusa, Ko- ściół Święty ze szczególną miłością oddaje cześć Najświętszej Matce Bożej, Maryi, która nierozerwalnym węzłem złączona jest ze zbawczym dziełem swojego Syna. W Niej Kościół podziwia i wysławia wspaniały owoc Odkupienia i jakby w przeczystym obrazie z radością ogląda to, czym cały pragnie i spodziewa się być”49.

Zakończenie

Według Erazima Koháka, amerykańskiego personalisty czeskiego pochodzenia, w Stanach Zjednoczonych na przełomie XIX i XX wie- ku: „Koncepcja Osobowego Boga była przemożnie obecna w filozo- ficznej dyskusji w tym czasie. W podjęciu takiego twierdzenia, że Bóg jest jedynym Bytem, który może być w pełni nazwany Osobą, perso- naliści powiązali normatywną koncepcję bycia człowiekiem z Bogiem, podobnie jak Karol Wojtyła czyni w swoim personalizmie. Terminolo- gia i wyobrażenia personalistów posłużyły zatem do stwierdzenia, że to nie jest subiektywny idealizm, redukujący rzeczywistość do ludzkiej myśli. To Boża transcendencja nadaje Boskiemu stworzeniu właściwą mu nieredukowalność. Chociaż pełen znaczenia porządek rzeczywisto- ści pozostaje w relacji do podmiotu, to jest on jedynie ukonstytuowany, lecz nie stworzony przez ludzkie podmioty. Bóg jako Najwyższa Osoba gwarantuje zarówno pełen znaczenia porządek, jak też nieredukowalną realność rzeczywistości. Terminologia osoby i personalizmu to właśnie oznacza dla współczesnych wierzących personalistów”50. Personalizm chrześcijański, który polega na afirmowaniu Osobowe- go Boga i nienaruszalnej godności osoby ludzkiej wyznacza prymat osoby przed rzeczą, więcej być przed więcej mieć, etyki przed techniką,

49 Konstytucja o liturgii świętej sacrosanctum Concilium, 103. 50 E. K o h á k, Selves, People, Persons: An Essay in American Personalism, w: Selves, People, and Persons: What Does It Mean to Be a Self (ed.) L e r o y S. R o u n e r, Notre Dame, Indiana 1992, s. 34-35. 58 Bogumił Gacka MIC [30] wymiaru moralnego przed wymiarem ekonomicznym, pracy przed kapi- tałem i miłosierdzia przed sprawiedliwością. Według Jana Pawła II godność osoby ludzkiej stanowi wartość trans- cendentną, którą uznają wszyscy szczerze poszukujący prawdy. Dlatego „każdy system, według którego stosunki społeczne byłyby całkowicie określane przez czynniki ekonomiczne, jest sprzeczny z naturą osoby ludzkiej i jej czynów”51. 5 października 1995 roku na Złoty Jubileusz założenia Organizacji Narodów Zjednoczonych św. Jan Paweł II powiedział w Nowym Jorku: „Prawa osoby ludzkiej zostały skodyfikowane (Powszechna Deklaracja Praw Człowieka w 1948 r.), natomiast prawa narodów jak dotąd nie zo- stały skodyfikowane” (por. nr 6). Osoba św. Jana Pawła II jest wzorem realizacji Soboru Watykańskie- go II, który był Soborem personalistycznym i eklezjalnym. Jan Paweł II Wielki wydał 14 Encyklik, 14 Adhortacji apostolskich, 10 Konstytucji, 48 Listów i Motu proprio, wygłosił 891 Katechez i 1511 Rozważań nie- dzielnych, odbył 104 Pielgrzymki zagraniczne – w odpowiedzi na epokę globalnej ekonomii stał się Papieżem Globalnym. Oddając cześć Chrystusowi i Maryi słowami: Totus tuus Karol Woj- tyła – Jan Pawel II zachęca słowami Soboru Watykańskiego II: „Nie- chaj wszyscy chrześcijanie błagają wytrwale Matkę Boga i Matkę ludzi (Matrem Dei et Matrem hominum), aby Ona, która swymi modlitwami wspierała początki Kościoła, także i teraz w niebie, wywyższona ponad wszystkich Świętych i Aniołów, we Wspólnocie wszystkich Świętych wstawiała się u swego Syna, dopóki wszystkie rodziny ludów, zarówno tych, które noszą zaszczytne imię chrześcijańskie, jak i tych, co nie zna- ją jeszcze swego Zbawiciela, w pokoju i zgodzie nie zespolą się szczę- śliwie w jeden Lud Boży na chwałę Przenajświętszej i nierozdzielnej Trójcy (Lg, 69).

51 J a n P a w e ł II, Encyklika Centesimus annus, 24. Studia Theologica Varsaviensia UKSW 1/2014

KS. SŁAWOMIR KUNKA

Człowiek jest dzieckiem miłości, nie przypadku. zarys teologii stworzenia według św. jana pawła ii

Człowiek naturalnie dąży do spełnienia, do realizacji swoich marzeń i planów. Świat współczesny, wzbogacony wielkimi odkryciami na- ukowymi oraz szybkim rozwojem technicznym, zdaje się utrzymywać ludzkość w iluzorycznym przekonaniu, że osiągnięcie stanu szczęścia i zadowolenia człowieka jest tylko kwestią czasu bądź sprawą nakładu odpowiednich środków. Ów człowiek jest sam dla siebie panem i źró- dłem szczęścia. Wie o sobie coraz mniej, a jedyne czego pragnie, to sprostać standardom wyznaczonym przez ulubiony program telewizyj- ny, serial lub kolorowe czasopismo. Nie zawsze zdaje sobie sprawę, że drogi, na których szuka swej upragnionej wolności i szczęścia, zostały już dawno przez innych zaprojektowane i bardzo ściśle określone1. Śle- po tego pragnie, a jeśli natrafia na opór, rekompensuje to sobie spełnia- niem pragnień jeszcze bardziej prymitywnych i łatwiejszych do zaspo- kojenia. Jeśli to nie pomaga, powoli pogrąża się w utajonym smutku i równoległej iluzji człowieka szczęśliwego, by nie dać rywalom powo- du do radości. Ten sam człowiek, o czym nieustannie przypomina Kościół, ma jed- nak swojego Boga. Nie musi wymyślać swego sensu, konstruować

1 Zob. M. A. P e e t e r s, Gender – światowa norma polityczna i kulturowa. Narzędzie rozeznania, Warszawa 2013. 60 KS. SŁAWOMIR KUNKA [2] własnej celowości, bo ma swojego Boga. Ta prawda jest dla człowie- ka wielką szansą. Jest gwarantem, aby człowiek pozostał człowiekiem, aby żył na miarę swojego powołania, aby nie zagubił prawdy o sobie. Bóg człowieka jest przede wszystkim jego Stwórcą. Człowiek zatem ist- nieje, bo jest Bóg. Człowiek od początku jest tym, do którego Bóg mówi (zob. Hbr 1, 1). Wszystko zaś, co człowiekowi Bóg o sobie objawił, co pozwolił na swój temat poznać, wpływa bezpośrednio na to, co czło- wiek wie o sobie, o swoim świecie. Wpływa więc także na to, co czło- wiek czyni, do czego dąży i czego pragnie. Wcielony Syn Boży objawił Boga Trójjedynego jako Stwórcę człowieka, jako źródło miłości, która odkupiła świat przez siebie stworzony. Poniesiona przez Chrystusa bo- lesna męka i śmierć oraz zmartwychwstanie stanowią konkretny wyraz i poniekąd Boże dopowiedzenie na temat stworzonego na obraz i podo- bieństwo Boże człowieka (por. Rdz 1, 26-27)2.

***

Prawda o stworzeniu świata przez Boga oraz prawda o Odkupieniu rodzaju ludzkiego w Chrystusie stanowią nierozłączną jedność. Wcielo- ny Syn Boży jest przecież „pierworodnym między wielu braćmi” (Rz 8, 29), a nawet „Pierworodnym wobec każdego stworzenia” (Kol 1, 15). W swoim nauczaniu Karol Wojtyła, a później Jan Paweł II na wiele spo- sobów wyrażał tę prawdę3. Podkreślał, że „dzieło odkupienia weszło w dzieło stworzenia, a przyczyniło się do dzieła uświęcenia” oraz że „w parze ze stworzeniem człowieka – czyli z powołaniem do bytu ludz-

2 W tym kontekście, podczas homilii Mszy św. inaugurującej pontyfikat, Benedykt XVI stwierdza, że człowiek istnieje, aby ukazywać innym Boga. „A tylko tam, gdzie widać Boga, naprawdę zaczyna się życie. Dopiero wówczas, gdy spotykamy w Chry- stusie żywego Boga, poznajemy, czym jest życie. Nie jesteśmy przypadkowym i pozba- wionym sensu wytworem ewolucji. Każdy z nas jest chciany, każdy jest kochany, każ- dy niezbędny. Nie ma nic piękniejszego, niż zostać dosięgniętym, zaskoczonym przez Ewangelię, przez Chrystusa. Nie ma nic piękniejszego, niż poznać Go i dzielić się z in- nymi przyjaźnią z Nim” (Wsłuchiwać się z całym Kościołem w słowo i wolę Chrystusa, „L’Osservatore Romano” (ed. pol.) 2005 nr 6(274), s. 12). 3 Por. S. K u n k a, Teologiczna wizja cielesności człowieka w nauczaniu Karola Woj- tyły – Jana Pawła II, Lublin 2012, s. 227 (p. 2). [3] TEOLOGIA STWORZENIA JANA PAWŁA II 61 kości – szło wezwanie do świętości”4. Innym razem Wojtyła stwierdził, że refleksja nad Objawieniem prowadzi do uznania stworzenia i odku- pienia jako dzieła całej Trójcy Przenajświętszej. „Dzieła te poczęły się w Bożej myśli i w niej nade wszystko są ze sobą ściśle związane. Zamie- rzając stworzenie świata, Trójca Święta zamierzyła i jego odkupienie”5. Nie można mieć też wątpliwości, że już „dzieło stworzenia zrodziło się z motywu miłości”6. Dla przyszłego Papieża ogromną rolę w interpreto- waniu nauczania Soboru Watykańskiego II miała kategoria „świadomo- ści stworzenia”. Oznacza ona przyjęcie wiary „w Boga, Ojca wszech- mogącego, Stworzyciela nieba i ziemi” (Skład Apostolski). „Ta prawda wiary znajduje się na pierwszym miejscu, a zarazem przenika wszystkie inne”7. Krakowski Kardynał podkreślał, że „świadomość Kościoła po- zostaje w organicznej łączności ze świadomością istnienia Boga, który jest Stwórcą świata, czemu odpowiada świadomość dzieła stworzenia”8. Tej zaś nierozłącznie towarzyszy świadomość Bożego Ojcostwa9. Św. Jan Paweł II w całym swoim nauczaniu pragnął budzić tę „świa- domość”. Jej brak bowiem mógłby zniszczyć bardzo wiele. Człowiek nieświadomy swojej stworzoności musi się gubić, ulegać pokusie samo- -kreacji, a wreszcie egzystencjalnej pustce, bezsensowi swego istnienia i rozpaczy10. To dlatego dogmat stworzenia zajmował tak doniosłe miej-

4 K. Wojtyła, 21 maja [1963]. Dzieło odkupienia (cz. II), w: Tenże, Rozważania majowe, Kraków 2009, s. 98-99. 5 Tenże, Stworzenie a Odkupienie. Schemat XIII. Przemówienie Ks. Arcybiskupa w dn. 9 stycznia 1966 r., w: Tenże, Przemówienia i wywiady w Radio Watykańskim, M. J a g o s z (oprac.), Rzym 1987, s. 57. 6 Tenże, U podstaw odnowy. Studium o realizacji Vaticanum II [1972], wyd. III, Kraków 2003, s. 30. 7 Tamże, s. 29. 8 Tamże. 9 Świadomość Bożego Ojcostwa wobec stworzenia znacząco przybliża do odkrywania Jego natury. “To refer to God as «Father» is thus to affirm belief in a person- al dynamic God, rather than an impersonal static divine force. But it also implies more than this. For example, it implies that we derive our origin from God, and that God care for us in that way that human fathers are meant to care for their children”. A. E. M c - Grath, An introduction to Christianity, Oxford 1997, p. 190; por. KKK 239. 10 Przyjęcie własnej stworzoności pociąga za sobą świadomość Bożego wybra- nia. „Bóg wybrał człowieka już w momencie stworzenia. W Adamie Stwórca wybrał wszystkich ludzi (por. Dz 17, 26). Stworzenie bowiem jest pierwotnym wyborem (z ni- 62 KS. SŁAWOMIR KUNKA [4] sce w jego przepowiadaniu. Stworzenie stanowi poniekąd prawdę źró- dłową. Stwórca jest Tym, od którego wszystko bierze początek. „Świa- domość stworzenia” jest podstawą „świadomości Odkupienia”11. Człowiek jest określony swoją naturą, jest konkretny, stały, w swej bytowej strukturze jakoś niezmienny12. Posiada określone cechy i może w sposób pewny odnosić się do prawa, do wartości, które zdobywa dla swego rozwoju. Kreowanie ludzkiej istoty jako wolnej od samej sie- bie, nieokreślonej przez własną naturę, daje tylko pozór jej afirmacji. Owa ontologiczna, a co za tym idzie aksjomatyczna, nieuchwytność ludzkiego bytu mogłaby tylko przysłużyć się do rozmycia tego, co dla człowieka istotne, tego, co go tworzy, co stanowi o jego człowieczeń- stwie. Dlatego potrzeba teologicznego namysłu nad człowiekiem, któ- ry ma swojego Boga, Stwórcę. Niniejsze opracowanie bazować będzie na wybranych katechezach Jana Pawła II13. Nie będzie ono całościowe i wyczerpujące, lecz jedynie nakreśli główne tendencje w papieskim na- uczaniu na temat stworzenia. Rozpoczynając od refleksji nad motywem stwórczego aktu Boga, opracowanie ukaże jego trynitarny wymiar. Na- stępnie podjęty zostanie temat Bożej chwały, która udziela się stwo- rzeniu, aby później ukazać zagadnienie Bożej Opatrzności. Na koniec

cości do bytu). Wybór ten został potwierdzony przez Odkupienie dokonane w „Człowie- ku, Jezusie Chrystusie” (Rz 5, 15). Krew Chrystusa została wylana „za wielu” (Mt 26, 28; Mk 12, 24). Tak więc Bóg uczynił wszystko, aby człowieka „wybrać” już ostatecz- nie (zbawić). Pozostaje jednak decyzja człowieka o jego osobistym udziale i przyjęciu tego „Bożego wyboru” (por. Pwt 30, 19-20)”. Por. S. K u n k a, „Teologia wybrania”. Kilka myśli na temat wybrania człowieka przez Boga, „Teologia w Polsce”, 2011(5) nr 1, s. 70). 11 Por. K. Wo j t y ł a, U podstaw odnowy..., dz. cyt., s. 37. 12 Por. J. H a b e r m a s, Przyszłość natury ludzkiej. Czy zmierzamy do eugeniki libe- ralnej?, Warszawa 2003. Na ten temat warto też zob. opracowania R. S p a e m a n a: In- terwencje genetyczne w naturę ludzką. W aspekcie osobowego bycia człowieka, „Ethos” 1998 nr 4(44), s. 109-117; Natura e ragione. Saggi di antropologia, trad. di L. F. Tuni- netti, Roma 2006; O pojęciu natury ludzkiej, w: Człowiek w nauce współczesnej. Roz- mowy w Castel Gandolfo, K. M i c h a l s k i (oprac.), Kraków 2006, s. 105-121. 13 Będą to głównie katechezy z cyklu Katechezy Ojca Świętego Jana Pawła II. Bóg Ojciec, Kraków – Ząbki 1999 [dalej cyt. jako: KBO] oraz w mniejszym stopniu Kate- chezy Ojca Świętego Jana Pawła II. Jezus Chrystus, Kraków – Ząbki 1999 [dalej cyt. jako: JCH]. [5] TEOLOGIA STWORZENIA JANA PAWŁA II 63 podjęta zostanie próba nakreślenia chrystologicznej perspektywy sensu i celu człowieka, stworzonego na Boży obraz i podobieństwo.

1. Motyw stworzenia świata i człowieka

Boga nic nie ogranicza. Akt stwórczy nie był aktem koniecznym. Nie wynika z ontologicznej struktury Bytu Absolutnego, ani nie domagają się go żadne inne okoliczności immanentne. Bóg stwarza, bo „odpowia- da to Jego nieskończonej Mądrości”14. Ostatecznie Bóg jest Stwórcą, bo tego zapragnął. „Stwarzając zaś, działa z niezgłębionej pełni swej wol- ności, idąc za głosem przedwiecznej miłości”15. Jednak trzeba pamiętać, że nawet przed stworzeniem Bóg był miłością (por. 1 J 3, 8) i tą miłością zawsze będzie. To nie przypadek, że istnieje świat, że istnieje człowiek. Pewną, bardzo istotną, warstwą tej prawdy jest fakt stworzenia człowie- ka na obraz i podobieństwo Boga (zob. Rdz 1, 26-27)16. Człowiek na mocy tej wyjątkowej relacji ze Stwórcą, tak jak On jest wolny i zdolny do poszukiwania mądrości. Jest wreszcie zdolny do miłości i tylko po- przez miłość może się spełnić. Jak już wspomniano, człowiek od samego początku jest tym, do które- go Bóg mówi. Objawienie się Boga jako Miłości „stanowi jakby szczyt wszystkiego, co zostało objawione „przez proroków, a na końcu przez Syna” (por. Hbr 1,1)17. W objawieniu tym odnajduje swój pełniejszy blask prawda stworzenia i Bożego Przymierza. Wszechmoc Stwórcy powołu- jącego do istnienia z niczego „ostatecznie tłumaczy się przez miłość”, gdyż Bóg dokonał tego, „bo mógł, bo jest wszechmocny, wszechmocą jednak kierowała mądrość i miłość”18. Związana z początkiem człowieka rzeczywistość grzechu Adama nie stanowi dla powyższej zasady żadnej trudności. Zapowiedziane po upadku pierwszych ludzi dzieło Odkupie- nia (zob. Rdz 3, 15), jeszcze radykalniej „świadczy o tym, że wobec zła,

14 Jan Paweł II, Bóg: Ojciec Wszechmogący, w: KBO, Katecheza nr 30, p. 4. 15 Tenże, Bóg: Ojciec Wszechmogący, w: KBO, Katecheza nr 30, p. 4. 16 Zob. Tenże, Człowiek stworzony na obraz Boga, w: KBO, Katecheza nr 50. 17 Tenże, Bóg jest miłością, w: KBO, Katecheza nr 32, p. 2. 18 Tamże. 64 KS. SŁAWOMIR KUNKA [6] wobec grzechu stworzeń pozostaje tylko miłość jako wyraz wszechmo- cy”19. Jest to miłość Boża i jako taka „potrafi wyprowadzić dobro ze zła oraz nowe życie z grzechu i śmierci”20. Pełnej odsłony tej prawdy ludz- kość doczeka się w niedzielny poranek zmartwychwstania. Miłość Boża przenika treść całego Objawienia. Obraz Boga żywego i wszystko ożywiającego został „wyprowadzony jakby z samego łona tajemnicy stworzenia”21. Cały chrześcijański wyraz aktu stworzenia jawi się jako „niemały i wzruszający dowód miłości Boga, który w naj- bardziej dręczących kwestiach ludzkiego istnienia, to jest w kwestii jego pochodzenia i przeznaczenia, pragnął być obecny poprzez swoje sło- wo”22. Chrześcijańska interpretacja dzieła Stwórcy dowodzi, że w akcie tym zawarł Bóg „pierwsze powszechne świadectwo swej potężnej miło- ści, pierwsze proroctwo w dziejach naszego zbawienia”23. Bóg powołuje wszystko do istnienia z nicości (ex nihilo)24. Prawda ta ma donośne znaczenie. W jej myśl, wszystko, co istnieje, istnieje z mi- łości (por. J 1, 3). Miłość Boga jest zasadą istnienia świata. Kwestii tej Papież poświęcił całą katechezę25. Prawda o powołaniu świata „z nico- ści do istnienia, skierowuje wzrok naszej wiary w stronę Boga Stworzy- ciela”26. W związku z tym należy dostrzec dwa porządki. „Wszechmoc Stwórcy objawia się zarówno przez powołanie stworzeń do istnienia z nicości, jak też przez utrzymywanie ich w istnieniu”27. Oba porządki ukazują Boga jako zasadę istnienia i trwania wszystkiego, co jest.

19 Tamże. Zob. Rdz 3, 21. 20 Tamże. 21 Tamże, p. 3. Zob.: Ps 104(103), 27-29; Mdr 11, 24-26. 22 Tenże, Tajemnica stworzenia, w: KBO, Katecheza nr 44, p. 4. Jest to słowo „za- wsze żywe i konsekwentne, nawet jeśli realizuje się ono w różnorodności wyrażeń kul- turowych” (Tamże). 23 Tamże. 24 Zob. A. Maryniarczyk, „Creatio ex nihilo”, w: Powszechna Encyklopedia Fi- lozofii, t. II (C-D), Lublin 2001, s. 306-318. 25 Jan Paweł II, Stworzyciel: Bóg powołuje z nicości do istnienia świat i człowie- ka, w: KBO, Katecheza nr 46. Na ten temat zob. też: Tenże, Udział aniołów w dziejach zbawienie, w: KBO, nr 65, p. 1; Sobór Laterański IV (1215 r.): BF IV, 33; Sobór Waty- kański I (1870): BF V, 19. 26 Jan Paweł II, Stworzyciel: Bóg Trójjedyny, w: KBO, Katecheza nr 47, p. 1. 27 Tamże. Zob. Mdr 11, 25. [7] TEOLOGIA STWORZENIA JANA PAWŁA II 65

Kształt stwórczej Miłości ujawnia się także przez fakt powoływania do życia bytów „wzajemnie tak bardzo zróżnicowanych”28. Dzięki tej różnorodności stworzenia są do siebie odniesione i mogą stanowić har- monijną jedność. Mogą też być wzajemnie dla siebie darem (pomocą), co najwyraźniej ujawnia się w relacji mężczyzny i kobiety (Rdz 2, 18)29. Od samego początku „w całą strukturę bytu oraz istnienia”30 wpisana została rzeczywistość Bożego daru. Dla człowieka oznacza ona również zasadę rozwoju i właściwie pojętej samo-realizacji31. W tej perspekty- wie stworzenie jawi się jako obdarowanie istnieniem i konkretną jego formą. „Ten zaś, kto obdarowuje – miłuje”32. Prawdziwy dar zawsze wypływa z miłości. W przypadku działania stwórczego jest to „miłość bezinteresowna, skoncentrowana na tym, aby zaistniało dobro i aby to dobro trwało i rozwijało się wedle właściwej dla niego dynamiki”33. Dy- namika ta wpisana jest w naturę każdego ze stworzeń. Dlatego wszelkie wynaturzenia są przeciwne woli Stwórcy i niszczą Jego zamysł miłości wobec swego dzieła.

2. Stworzenie dziełem Trójjedynego Boga

W Symbolu Apostolskim wierni wyznają wiarę „w Boga, Ojca wszechmogącego, Stworzyciela nieba i ziemi”. Taka forma sugeruje przypisywanie dzieła stwórczego „przede wszystkim Ojcu”34. Gdy jed-

28 Por. Tenże, Stworzyciel: Bóg Trójjedyny, w: KBO, Katecheza nr 47, p. 2 29 Tenże, Człowiek stworzony na obraz Boga, w: KBO, Katecheza nr 50, p. 5. 6. Więcej na temat kategorii pomocy w relacji mężczyzny i kobiety zob. Tenże, Mężczyzną i niewiastą stworzył ich. Odkupienie ciała a sakramentalność małżeństwa, T. Styczeń (red.), Lublin 2008 [zbiór katechez wygłoszony od 5 września 1979 do 28 listopada 1984], s. 20. 32-33. 36-37. 42. 46-47. 30 Jan Paweł II, Stworzyciel: Bóg Trójjedyny, w: KBO, Katecheza nr 47, p. 2. 31 KDK 24: „Człowiek będąc jedynym na ziemi stworzeniem, którego Bóg chciał dla niego samego, nie może odnaleźć się w pełni inaczej jak tylko poprzez bezinteresow- ny dar z siebie samego”. Więcej na ten temat zob.: Jan Paweł II, Trzy Osoby Boże, w: KBO, Katecheza nr 41, p. 3 oraz Stworzenie: objawienie chwały Bożej, Katecheza nr 48, p. 2; Opatrzność Boże a wolność człowieka, Katecheza nr 56, p. 2. 32 Jan Paweł II, Stworzyciel: Bóg Trójjedyny, w: KBO, Katecheza nr 47, p. 2. 33 Tamże, p. 3. 34 Tenże, Stworzenie: objawienie chwały Bożej, w: KBO, Katecheza nr 48, p. 1. 66 KS. SŁAWOMIR KUNKA [8] nak wyjdziemy od stwierdzenia, że „Bóg jest miłością” (1 J 4, 8) oraz że ta miłość leży u początku istnienia każdego ze stworzeń, zaraz okaże się, że stworzenie jest dziełem całej Trójcy Świętej. Bowiem Bóg, który jest miłością, jest Trójjedyny35. Prawda ta odnajduje „swój daleki wyraz już w Starym Testamencie”, jednak w swej pełni będzie mogła ukazać się dopiero „w Nowym Testamencie, przede wszystkim dzięki tekstom Janowym i Pawłowym”36. W nich dzieło stworzenia i Boży plan odku- pienia człowieka w Namaszczonym Synu Bożym ściśle się przenikają. Miłość, będąca źródłem wszelkiego istnienia przygodnego, wypływa z wewnętrznej tajemnicy komunii Boskich Osób. Tym samym stworze- nie stanowi dzieło „miłości Trójcy Świętej” oraz objawia Jej chwałę37. Fakt ten nie odbiera „rzeczom stworzonym ich prawowitej niezależ- ności38, wręcz przeciwnie, potwierdza ją”39. Rzeczywistość stworzo- na w pewien sposób odbija w sobie prawdę natury swego Stwórcy40. Szczególnie byty rozumne, aniołowie i ludzie41, stworzeni na Boży

35 „Bóg nie jest istotą trwającą w samotności, ale Bogiem, który obdarza Sobą, udzie- lając z nieskończonej pełni swojego bytu. Jest to Bóg, który żyje we wspólnocie Ojca, Syna i Ducha i dlatego może też obdarzać wspólnotą i być zasadą wspólnoty. Sam w so- bie będąc życiem i miłością, jest życiem i miłością dla nas, swych stworzeń. Od wieków jesteśmy włączeni w tę Bożą tajemnicę. Od wieków jest u Boga miejsce dla człowieka” (Niemiecka Konferencja Biskupów, Katolicki katechizm dorosłych. Wyznanie wiary Ko- ścioła, Poznań 1987, s. 83-84). 36 Jan Paweł II, Stworzenie: objawienie chwały Bożej, w: KBO, Katecheza nr 48, p. 1. Zob. np.: J 1,1-14; Kol 1, 15-20. 37 Tenże, Tajemnica stworzenia, w: KBO, Katecheza nr 44, p. 5. „Stworzenie jest wspólnym dziełem Trójcy Świętej” (KKK 292; zob. 258, 290-292: Stworzenie – dzieło Trójcy Świętej). 38 Zob. Jan Paweł II, Stworzenie a słuszna autonomia rzeczy stworzonych, w: KBO, Katecheza nr 49 oraz KDK, 36: Słuszna autonomia rzeczy ziemskich. 39 Tenże, Tajemnica stworzenia, w: KBO, Katecheza nr 44, p. 5. 40 Św. Atanazy wyraża to następująco: „Aby (...) stworzenia nie tylko istniały, ale istniały dobrze, spodobało się Bogu użyczyć im swej Mądrości, i w każdym z nich oraz we wszystkich razem wycisnąć niejako kształt i podobieństwo Jej obrazu, a w ten spo- sób okazać, iż stworzenia przyozdobione Mądrością stały się godne być dziełami Boga” (Przeciw arianom, Mowa 2, 78; cyt. za: Liturgia godzin. Codzienna modlitwa ludu Bo- żego, t. III, Poznań 1987, s. 170). 41 Papież stwierdza, że „Opatrzność jako miłująca Mądrość Boga objawiła się przede wszystkim w stworzeniu istot czysto duchowych, których podobieństwo do Boga prze- rasta wszystko, co stworzone w świecie widzialnym, razem z człowiekiem, który jest [9] TEOLOGIA STWORZENIA JANA PAWŁA II 67 obraz i podobieństwo, uosabiają ją sobą. Człowiek, mężczyzna i ko- bieta, jest stworzony na obraz Trójjedynego Boga. Przez zdolność do życia w communio personarum mężczyzna i kobieta ukazują swoje podobieństwo do swego Stwórcy. Stwórca zawsze pozostanie ponad swym stworzeniem, zawsze bę- dzie dla niego nieuchwytny. Jednak w bytowej strukturze stworzeń od- bija się prawda, że Bóg jest Trójjedyny. Jako że „stworzenie jest aktem Boga – Trójcy”42, dlatego ze swej natury ma służyć dobru i istnieć dla dobra innych. Żaden byt nie istnieje jedynie dla siebie. Tak jak zasada każdego bytu przygodnego leży poza nim samym, tak samo sens istnie- nia każdego z nich musi odsyłać do innego bytu, a ostatecznie do same- go Stwórcy. Akt stworzenia „znajduje swój pierwowzór w przedwiecznym zro- dzeniu Słowa jako współistotnego Ojcu Syna”43. Odwołując się do Pro- logu Ewangelii według św. Jana, można powiedzieć, że świat został stworzony przez Słowo, czyli Bożego Syna (por. J 1, 3)44. Jako taki „zo- staje wraz z Synem «oddany» Ojcu poprzez ten współistotny obojgu nie stworzony Dar, którym jest Duch Święty”45. Ostatecznym zaś źródłem stworzenia jest właśnie Duch Święty. Stworzenie bowiem czerpie swo- je istnienie z tej Miłości, którą jest „Duch Ojca i Syna”46. Owa Miłość, niezniszczalnym obrazem Boga” (Stworzyciel wszystkich „rzeczy (istot, bytów) widzial- nych i niewidzialnych”, w: KBO, Katecheza nr 62, p. 5). 42 Jan Paweł II, Stworzyciel: Bóg Trójjedyny, w: KBO, Katecheza nr 47, p. 8. 43 Tenże, Stworzenie: objawienie chwały Bożej, w: KBO, Katecheza nr 48, p. 2. 44 Komentując J 1, 3, S. Mędala zauważa, że „Słowo, równoznaczne z aktem mowy Boga, jest twórcą innego przeobrażenia: stworzyło Ono wszystko, co istnieje. Więk- szość egzegetów przyimek dia – «przez» – rozumie w znaczeniu pośrednictwa (Bóg Ojciec stworzył wszystko przez Słowo). Jednak semiotycy odczytują tutaj dia jako odniesienie do przyczyny głównej (por. Rz 11, 36; Hbr 2, 10). W semantyce tekstu w. 3 uwydatnia uniwersalną funkcję Słowa. Akt stwórczy Słowa znajduje się wszędzie i obejmuje wszystko, co istnieje, Ono panuje nad wszystkim (3, 31). Wszystko, co ma Ojciec, jest Syna (16, 15), a wszystko, co ma Syn, tj. dzieła i słowa, jest Ojca (17, 10)” (Chrystologia Ewangelii św. Jana, wyd. II popraw, Kraków 2001, s. 166). 45 Jan Paweł II, Stworzyciel: Bóg Trójjedyny, w: KBO, Katecheza nr 47, p. 8. 46 Tamże. Więcej na ten temat zob. J a n P a w e ł II, Stwórcze działanie Ducha Świę- tego, w: Katechezy Ojca Świętego Jana Pawła II. Duch Święty, Kraków – Ząbki 1999, Katecheza nr 28. 68 KS. SŁAWOMIR KUNKA [10] współistotna Ojcu i Synowi, „Miłość – Osoba stanowi wraz z Ojcem i Synem źródło stworzenia świata z nicości, czyli obdarowania istnie- niem wszystkich bytów”47. Stworzenie należy postrzegać więc jako ob- darowanie48, czyli dar stworzony mający swe „źródło w Darze nie stwo- rzonym: we wzajemnej Miłości Ojca i Syna”49. To Trójca Święta jest źródłem istnienia i źródłem obdarowania nim każdego ze stworzeń.

3. Stworzenie a chwała Stwórcy

Świat wyłonił się z miłości Trójjedynego Boga. Stworzenie swym ist- nieniem i poprzez swą naturę objawia mądrość i miłość swego Stwórcy (Mdr 13, 5; Rz 1, 19-20). Objawienie to stanowi jego pierwszorzędny i nadrzędny cel50. W stworzeniu bowiem zawiera się tajemnica Bożej chwały, poprzez którą każde ze stworzeń zmierza do swego sensu trans- cendentnego. Stworzenia „niejako «przekraczają» same siebie w kie- runku Tego, w którym znajdują swój początek […] a także swój kres”51. Tym samym Boża chwała, w jej wymiarze ekonomicznym, transcen- dentnym, ściśle wiąże się ze spełnieniem i usensownieniem stworzenia.

47 Tenże, Stworzenie: objawienie chwały Bożej, w: KBO, Katecheza nr 48, p. 2. Da- lej Papież stwierdza, że „w tym bezinteresownym darze ma swój udział cała wielorako zróżnicowana i poniekąd nieogarniona wielość bytów: «widzialnych i niewidzialnych», wszystko też, co w języku kosmologii określa się jako «makrokosmos» i «mikroko- smos»” (Tamże). 48 Jan Paweł II mocno podkreślał tę prawdę szczególnie w katechezach środowych poświęconych tzw. teologii ciała. Zob. Mężczyzną i niewiastą stworzył ich..., dz. cyt., s. 44-63: Człowiek w wymiarze daru; S. K u n k a, Teologiczna wizja cielesności człowie- ka..., dz. cyt., s. 57-59: Stworzenie jako obdarowanie. 49 Jan Paweł II, Stworzyciel: Bóg Trójjedyny, w: KBO, Katecheza nr 47, p. 8. 50 W. Granat utrzymywał, że „ostatecznym celem Boga stwarzającego jest danie uczestnictwa w swej dobroci bytom przygodnym, ich zaś cel ostateczny jest braniem udziału w tej dobroci, co jest równoznaczne z oddawaniem chwały Bogu” (Dogmaty- ka katolicka, t. II: Bóg Stwórca – Aniołowie – Człowiek, Lublin 1961, s. 100; cyt. za. M. Kowalczyk, Traktat o stworzeniu, w: E. A d a m i a k i inni (red.), Dogmatyka, t. VI, Warszawa 2007, s. 118). Natomiast chwałę Bożą możemy wstępnie określić jako uwielbienie Boga, czyli skierowanie ku Bogu „całego bytu przygodnego przez istoty rozumne. Ostatecznie chwała Boża oznacza szczęśliwość wiekuistą jako nagrodę spra- wiedliwych” (M. K o w a l c z y k, Traktat o stworzeniu, dz. cyt., s. 119). 51 Jan Paweł II, Stworzenie: objawienie chwały Bożej, w: KBO, Katecheza nr 48, p. 9. Por.: Dn 3, 57; KKK 293-294: „Świat został stworzony dla chwały Bożej”. [11] TEOLOGIA STWORZENIA JANA PAWŁA II 69

Teologiczna refleksja nad stworzeniem świata i człowieka ze swej na- tury musi prowadzić w sam głąb tajemnicy Trójjedynego Boga, a jedno- cześnie odsłania „to, co w języku biblijnym nazywa się «Chwałą Boga» (kabód Jahwe, doxa tou Theoú)”52. Najpierw należy podkreślić jej wy- miar immanentny. Bowiem „chwała Boga jest przede wszystkim w Nim samym”, więc „jest to chwała «wewnętrzna», która wypełnia niejako samą nieogarnioną głębię, a zarazem wyraża nieskończoną doskonałość Jedynego Bóstwa w Trójcy Osób”53. Przez akt stwórczy „wewnętrzna” chwała Boża w pewnym sensie zostaje „przeniesiona «na zewnątrz»: w wymiar stworzeń świata widzialnego i niewidzialnego, proporcjonal- nie do stopnia ich doskonałości”54. Byty osobowe, duchy czyste i ludzie, odbijają w sobie tę chwałę najpełniej55. Powołanie do istnienia stworzeń niewidzialnych i widzialnych za- początkowuje „nowy wymiar chwały Bożej, który w stosunku do po- przedniego jest «zewnętrzny»”56. Biblia bardzo często daje wyraz temu „zewnętrznemu”, ekonomicznemu wymiarowi Bożej chwały57. Oczy- wiście, wszechmocny Bóg „nie szuka w dziele stworzenia jakiegokol-

52 Jan Paweł II, Stworzenie: objawienie chwały Bożej, w: KBO, Katecheza nr 48, p. 3. Por.: D. M o l l a t, „Chwała”, w: X. Lenon-Dufour (red.), Słownik teologii bi- blijnej, Poznań 1994, s. 134-140; R. B. G a f f i n, „Chwała, wywyższenie, uwielbienie”, w: G. H a w t h o r n e, R. M a r t i n, D. R e i d (red.), Słownik teologii św. Pawła, Warsza- wa 2010, s. 118-120. 53 Jan Paweł II, Stworzenie: objawienie chwały Bożej, w: KBO, Katecheza nr 48, p. 3. Papież dopowiada, że „ta nieskończona doskonałość, jako absolutna pełnia Bytu i Świętości, jest równocześnie pełnią Prawdy i Miłości we wzajemnej kontemplacji i od- daniu się (czyli komunii) Ojca, Syna i Ducha Świętego” (Tamże). 54 Tamże. 55 Z tego powodu św. Ireneusz z Lyonu (+ ok. 202) mógł twierdził, że „chwałą Boga bowiem jest żyjący człowiek (gloria Dei vivens homo), zaś życiem człowieka jest oglą- danie Boga” (Adversus haereses, IV, 20, 7) [http://www.opoka.org.pl/biblioteka/T/TD/ chwala_boga2.html (dostęp: 25. 01. 2013)]. 56 Jan Paweł II, Stworzenie: objawienie chwały Bożej, w: KBO, Katecheza nr 48, p. 4. 57 Zob.: Lb 14, 21; 1 Krn 29, 12; Ps 19(18), 2. 4-5; Syr 42, 16; Ba 3, 34. Wszystkie te stwierdzenia biblijne dowodzą, że cały wszechświat jest „nieustającym wezwaniem do wieszczenia chwały Stwórcy” (Jan Paweł II, Stworzenie: objawienie chwały Bożej, w: KBO, Katecheza nr 48, p. 5). 70 KS. SŁAWOMIR KUNKA [12] wiek «dopełnienia» siebie samego”58. Byłoby to sprzeczne z Jego do- skonałą naturą. Bóg nie potrzebuje swych stworzeń, aby być sobą. One zaś potrzebują swego Stwórcy, aby pozostać tym, kim/czym są. „Stwo- rzenie bowiem bez Stworzyciela zanika” (KDK, 36). Jednak stworzenia „nie mogą niczego «dodać» do boskości Boga – Trójcy stworzenia”59. Jednakowo dotyczy to bytów duchowych i materialnych, anielskich i ziemskich60. Na koniec wypada podkreślić, że wszystkie stworzenia Boże „zysku- ją ograniczone i częściowe, niemniej realne uczestnictwo w doskonało- ści Tego, który jest pełnią absolutną”61, źródłem ich powstania i trwania. Istnieje różnica między nimi co do stopnia owej doskonałości, „którą otrzymały, poczynając od istot nieożywionych, poprzez ożywione, aż do człowieka – i wyżej jeszcze: aż do stworzeń czysto duchowej na- tury”62. Każde z nich na swój sposób, zgonie ze swoją naturą, oddają chwałę swemu Stwórcy, jednocześnie same jaśniejąc jej blaskiem.

58 Jan Paweł II, Stworzenie: objawienie chwały Bożej, w: KBO, Katecheza nr 48, p. 7. Mówią o tym wprost ojcowie Soboru Watykańskiego I, gdy stwierdzają, że Bóg z niczego powołał do istnienia stworzenia duchowe i cielesne, „nie dla powiększenia swego szczęścia, ani dla pozyskania go, ale dla ukazania swej doskonałości poprzez dobra przydzielone stworzeniom” (Dokumenty Soborów Powszechnych. Tekst łaciński i polski, t. IV/2, A. B a r o n, H. P i e t r a s (oprac.), Kraków 2007, s. 893; Konstytucja do- gmatyczna o wierze katolickiej „Dei Filius”, rozdz. I, 18). Por. Jan Paweł II, Stwo- rzenie: objawienie chwały Bożej, w: KBO, Katecheza nr 48, p. 7. 59 Jan Paweł II, Stworzenie: objawienie chwały Bożej, w: KBO, Katecheza nr 48, p. 7. 60 Dla św. Ireneusza pewnym jest, że „Bóg uformował na początku Adama nie dla- tego, by potrzebował człowieka, lecz by miał kogoś, komu mógłby udzielić swoich da- rów. Albowiem nie tylko przed stworzeniem Adama, ale zanim jeszcze cokolwiek za- częło istnieć, Słowo już wielbiło Ojca trwając w Nim i samo doznawało chwały od Ojca zgodnie z tym, co słyszymy z ust tego Słowa: «Ojcze, otocz Mnie u siebie tą chwałą, którą miałem u Ciebie pierwej, zanim świat powstał» [J 17, 5]” (Przeciw herezjom, księ- ga 4; cyt. za: Liturgia Godzin, Codzienna modlitwa ludu Bożego, tom II, Poznań 1984, s. 65-66). Z drugiej jednak strony, cały „wpisany w całokształt stworzenia hymn chwa- ły czeka na istotę, która by potrafiła dać mu właściwy wyraz pojęciowy i słowny – na istotę, która «imię świętości wychwalać będzie i wielkość Jego dzieł opowiadać» (por. Syr 17, 10). Tą istotą w świecie widzialnym jest człowiek. Do niego skierowany jest apel pochodzący z wszechświata: to on jest rzecznikiem stworzeń, ich przedstawicielem wobec Boga” (Jan Paweł II, Stworzenie: objawienie chwały Bożej, w: KBO, Kate- cheza nr 48, p. 6). 61 Jan Paweł II, Stworzenie: objawienie chwały Bożej, w: KBO, Katecheza nr 48, p. 8. 62 Tamże. [13] TEOLOGIA STWORZENIA JANA PAWŁA II 71

4. Opatrzność Boża przenika całe stworzenie

Cała historia splatająca Boże działanie i losy ludzkości, nazywana historią zbawienia, odznacza się wielką spójnością. Odbija w sobie wła- ściwy sposób Boży zamysł stwórczy wobec człowieka i całego świata. Historia ta jest równocześnie zapisem wolności stworzeń, aniołów i lu- dzi, ich upadku i – w przypadku człowieka – szukania na nowo Bożych dróg. Jednak nie tylko człowiek szuka Boga. Najpierw i przede wszyst- kim to Bóg szuka człowieka63. Przejawem tego jest Jego ojcowska tro- ska o człowieka. Bóg troszczy się o całe swoje stworzenie (zob. Mdr 11, 25-26). „Wy- razem tej troski jest też «prawo Boże, wieczne, obiektywne i uniwer- salne, którym Bóg, wedle planu mądrości i miłości swojej, porządkuje, kieruje i rządzi całym światem i losami wspólnoty ludzkiej» [DWR, 3]”64. Troska ta jednak nie przybiera kształtu bezdusznych reguł, bez- osobowych rozstrzygnięć i mechanicznych determinacji. Za Bożym pra- wem stoi osobowy Bóg – Miłość. Już sam fakt istnienia takiego świata, z człowiekiem w pierwszym planie, dobitnie odsłania tę prawdę. Sam człowiek istnieje przecież „tylko dlatego, że Bóg stworzył go z miłości i wciąż z miłości zachowuje, a żyje w pełni wedle prawdy, gdy dobro- wolnie uznaje ową miłość i powierza się swemu Stwórcy” (KDK, 19)65. Oczywiście, nie tylko człowiek „zapraszany jest do rozmowy z Bo- giem” (KDK, 19). Jeszcze przed światem materialnym Stwórca powołał do istnienia świat duchowy, anielski. „W doskonałości swojej ducho- wej natury aniołowie powołani są (...) do poznania prawdy i miłowania dobra”66. Są bowiem – i to w stopniu wyższym niż ludzie – obdarzeni rozumem i wolną wolą. Jako takie otrzymały od Stwórcy możliwość

63 Zob.: Rdz 3, 9; J a n P a w e ł II, List apostolski „Tertio millennio adveniente” w związku z przygotowaniem Jubileuszu Roku 2000, Watykan (10.11.1994), nr 6. 64 Jan Paweł II, Opatrzność Boża – afirmacja dzieła stworzenia, w: KBO, Kate- cheza nr 54, p. 9. 65 Por. Tamże. DWR – Deklaracja o wolności religijnej „Dignitatis humanae” Sobo- ru Watykańskiego II. 66 Tenże, Stwórca aniołów – istot wolnych, w: KBO, Katecheza nr 63, p. 1. 72 KS. SŁAWOMIR KUNKA [14] opowiedzenia się za Nim lub przeciwko Niemu67. Stawiając pytanie o zło istniejące w świecie dobrze stworzonym (zob. Rdz 1, 31), należy wyjść od tego faktu. Tak zresztą czyni autor natchniony, gdy stwierdza, że „śmierć weszła na świat przez zawiść diabła i doświadczają jej ci, którzy do niego należą” (Mdr 2, 24). Znaczy to, że drzwi rzeczywistości stworzonej zostały otwarte szerzej na zło, krzywdę i niesprawiedliwość, niż mógł to uczynić sam człowiek. Grzech wiedzie do śmierci, gdyż za- przecza Bożej miłości, z której człowiek został powołany do życia (por. Rdz 2, 17). Stwórca, Pan życia, w swej Opatrzności przewidział, że czyste duchy obdarzone wolnością mogą zejść z drogi dobra i prawdy. Dlaczego więc pozwolił na to? Wydaje się, że samo to pytanie jest zadane na pozio- mie niższym, niż rzeczywistość której dotyczy. Czy człowiek to wszyst- ko może pojąć? Czy może oskarżać swego Stwórcę o jakiekolwiek uchybienie czy nieuwagę w dziele stworzenia i organizowania świata? Opatrzność Boża jest „odwieczną Mądrością miłującą, Bóg sam wie, jak z dziejów tego grzechu, nieporównanie radykalniejszego jako grze- chu czystego ducha, wyprowadzić ostateczne dobro całego stworzone- go wszechświata”68. Nie wolno pomijać tej przesłanki teologicznej, bo w każdym innym przypadku wszystkie pytania o sens ludzkiej wolości, znaczenie cierpienia, śmierci i istnienia zła moralnego i fizycznego69 nie doczekają się żadnej dobrej i pokrzepiającej odpowiedzi. Nic nie jest w stanie przyćmić odwiecznego światła prawdy, że „Bóg jest Miłością” i że to Miłość stanowi podstawę wszelkiego istnienia. Dlatego nawet „rzeczywistość grzechu staje się na gruncie Odkupie- nia również okazją do głębszego poznania tajemnicy Boga: Boga, który

67 Papież precyzuje, iż „wybór, jaki się dokonał na podstawie prawdy o Bogu, pozna- nej przez czyste duchy w wyższym stopniu dzięki jasności ich umysłu, podzielił świat czystych duchów na dobrych i złych” (Stwórca aniołów – istot wolnych, w: KBO, Kate- cheza nr 63, p. 4). Stało się to na sposób stały i nieodwracalnie. 68 Tenże, Stwórca aniołów – istot wolnych, w: KBO, Katecheza nr 63, p. 1. W per- spektywie grzechu Adama działanie Bożej Opatrzności ujawnia zapowiedź Odkupienia rodzaju ludzkiego. Zob. Rdz 3, 15; por. Rz 5, 20. 69 Na temat rozróżnienia zła na moralne i fizyczne zob.Jan Paweł II, Opatrzność Boża a obecność zła i cierpienia w świecie, w: Tenże, KBO, Katecheza nr 58. [15] TEOLOGIA STWORZENIA JANA PAWŁA II 73

«jest Miłością» (1 J 4, 16)”70. Opatrzność kieruje w sobie właściwy spo- sób – często wymykający się ludzkim rachubom i próbom logicznego wyjaśnienia – wspólną „historią” człowieka i jego Boga71.

5. Wszystko ostatecznie służy miłości. Chrystus sensem istnienia stworzeń

Choć świat został powołany z nicości do istnienia przez Bożą mi- łość, to jednak na skutek nieposłuszeństwa Adama popadł w niewolę zła, grzechu i śmierci. Popadł jednocześnie w dysharmonię, zakłóciła się relacja ze Stwórcą i pomiędzy poszczególnymi stworzeniami. Po- tem przez „ostatniego Adama” (por. 1 Kor 15, 45), Jezusa Chrystusa, świat otrzymał wyzwolenie, a potęga Złego została złamana72. Stało się tak, aby zgodnie z Bożym zamysłem ów Boży świat „doznał przemia- ny i doszedł do pełni doskonałości” (KDK, 2)73. Stworzenie bowiem nie tylko powstało z miłości, ale także ku miłości jest ukierunkowane i w niej odnajduje swoje ostateczne spełnienie. Życie człowieka, z jego przejmującymi pytaniami o znaczenie ludzkiej wolności, o wartość cierpienia oraz o teologiczny sens na- wrócenia i walki z grzechem, tylko w optyce przepojonych miłością Bożych dzieł stworzenia i Odkupienia może ujrzeć światło i odnaleźć pokój. Światło to towarzyszy ludzkiej egzystencji od samego począt- ku. W świetle tym człowiek uczył się własnej tożsamości, swojego od-

70 Tenże, Rzeczywistość grzechu a Boży plan Odkupienia, w: JCH, Katecheza nr 1, p. 5. 71 Temat Opatrzności Bożej został przez Jana Pawła II podjęty w całym cyklu kate- chez. Zob. KBO, Katecheza nr 53-61. Warto podkreślić temat ostatniej katechezy tego cyklu: Ewolucja świata a wzrost królestwa Bożego, który na wskroś przeniknięty jest duchem Soboru Watykańskiego II. W duchu tym człowiek wierzący winien, szanując „słuszną autonomię rzeczy ziemskich” (zob. KDK, 36), dostrzegać obecność tego, co Boskie i święte, w bliskiej relacji do wszystkiego, co prawdziwie ludzkie. 72 Z rzeczywistością zła, grzechu i śmierci – jak już wcześniej wspomniano – wiąże się istnienie diabła i złych duchów (por. Mdr 2, 24). Papież tłumaczy, że „«szatan», duch zbuntowany, chce mieć własne królestwo, które nie jest królestwem Bożym i mianuje się pierwszym «przeciwnikiem» Stwórcy, przeciwnikiem Opatrzności, antagonistą Mądro- ści miłującej Boga” (Stwórca aniołów – istot wolnych, w: KBO, Katecheza nr 63, p. 5). 73 Por. Tenże, „Położę nieprzyjaźń […]”: człowiek uwikłany w walkę z mocami ciem- ności, w: JCH, Katecheza nr 11, p. 1. 74 KS. SŁAWOMIR KUNKA [16] niesienia do Miłości, która jest większa od niego samego. Teologiczna refleksja nad słowami „Protoewangelii” (Rdz 3, 15) pozwala dostrzec, że „Bóg nie pozostawił człowieka pod władzą grzechu i śmierci”, ale „zechciał przyjść mu z pomocą i go ocalić”74. Odkupienie człowieka dokonało się przez transcendentną świętość Bożego Syna, „a zarazem na miarę takiej «kondescendencji», do której zdolny jest tylko Bóg- Miłość”75. Nawet po dokonaniu dzieła Odkupienia, wszechmogący Bóg wciąż szuka swego słabego stworzenia. On bardziej niż ono samo po- strzega jego wartość i wewnętrzne piękno. Odnajduje bowiem w nim swoją mądrość i miłość. Dobra nowina z Księgi Rodzaju (3, 15) „zapowiada owo zbawcze zwycięstwo dobra nad złem, które objawi się w Ewangelii poprzez pas- chalną tajemnicę ukrzyżowanego i zmartwychwstałego Chrystusa”76. Dokonane przez Niego „dzieło Odkupienia jest zarazem «usprawie- dliwieniem»”77 całej ludzkości. Przez Syna ukazała się całemu światu wielka miłość Boga Ojca, który „nawet własnego Syna nie oszczędził, ale Go za nas wszystkich wydał” (Rz 8, 32)78. Można nawet powiedzieć, że objawiając z krzyża miłość Ojca (zob. Mt 26, 42), Jezus Chrystus „usprawiedliwia” stwórczy akt Boga, a właściwie nastąpi to w niedziel- ny poranek zmartwychwstania79.

74 Tenże, Protoewangelia zbawienia, w: JCH, Katecheza nr 12, p. 4. Znamienne są w tym kontekście słowa z czwartej Modlitwy eucharystycznej: „Wysławiamy Cię, Oj- cze Święty, bo jesteś wielki, i w mądrości oraz miłości stworzyłeś wszystkie swoje dzie- ła. Ty stworzyłeś człowieka na obraz i podobieństwo swoje i powierzyłeś mu cały świat, aby służąc Tobie samemu jako Stwórcy rządził wszelkim stworzeniem. A gdy człowiek przez nieposłuszeństwo stracił Twoją przyjaźń, nie pozostawiłeś go pod władzą śmierci” (por. Tamże, p. 1). 75 Tamże, p. 4. 76 Tamże, p. 6. 77 Tenże, Chrystus wyzwala człowieka z niewoli grzechu, w: JCH, Katecheza nr 71, p. 7. Zob. 1 Tm 2, 5. 78 Por. Tenże, Ofiara Chrystusa jako wypełnienie Bożego planu miłości, w: JCH, Ka- techeza nr 77, p. 12. 79 Papież stwierdza, że „poprzez swoje zmartwychwstanie Chrystus poniekąd «usprawiedliwił» dzieło stworzenia, a szczególnie stworzenia człowieka, w tym sensie, że objawił «właściwą miarę» dobra, jaką Bóg zamierzył na początku ludzkiej historii. Taka miara nie jest tylko tą przewidzianą przez Niego w akcie stworzenia, a potem zni- weczoną przez grzech człowieka. Jest to miara nadobfita, w której pierwotny zamysł re- [17] TEOLOGIA STWORZENIA JANA PAWŁA II 75

Odkupiciel objawia pełen sens człowieczeństwa, ale także odsłania głębię tajemnicy ludzkiego serca, która jedynie odnajduje swe spełnie- nie w synowskim oddaniu się Ojcu, „od którego bierze nazwę wszelki ród na niebie i na ziemi” (Ef 3, 15). Stwórca poprzez historię zbawie- nia „dokonuje wszystkiego zgodnie z zamysłem swej woli” (Ef 1, 11). „Całe zaś dzieło stworzenia należy do wykonania «tajemniczego planu, ukrytego przed wiekami w Bogu, Stwórcy wszechrzeczy» (Ef 3, 9)”80. Miłość Odkupiciela wypływa z tego samego źródła, co miłość dająca człowiekowi, a z nim całemu światu, istnienie. Bowiem właśnie przez „akt stworzenia świata, a w szczególności – człowieka, plan zbawienia zaczyna się urzeczywistniać”81. Objawienie wspomina o tej dobrej no- winie już u początku prahistorii człowieka (zob. Rdz 3, 15).

Zakończenie

Miłość Boga to On sam. Bóg nie jest niczym innym, jak tylko praw- dziwą miłością. Boża miłość ma wiele twarzy, można ją odkrywać na różnych poziomach życia człowieka i w jego historii, choć nie sposób Jej ograniczyć jedynie do poziomu antropologicznego czy nawet histo- riozbawczego. Pierwszą odsłoną Bożej miłości w człowieku i świecie jest sam fakt istnienia bytów przygodnych. Bytów, które nie musiały zaistnieć, a zaistniały. Z przedstawionych powyżej rozważań nad wybranymi aspektami teologii stworzenia Jana Pawła II można wyciągnąć następujące wnio- ski: 1. Stworzenie istnieje nie z konieczności, lecz z miłości. Najbar- dziej adekwatnym poziomem interpretacji zasady wszelkiego bytu oka- że się poziom teologiczny, nie ontologiczny. Ten bowiem, który daje istnienie wszelkiemu stworzeniu to nie tylko Absolut, ale Bóg osobowy. Trójjedyny, który jest miłością. Zatem istnienie i konkretna natura stwo- rzeń, w tym człowieka, nie jest dziełem przypadku, lecz aktem prze- alizuje się jeszcze pełniej (por. Rdz 3, 14-15)” (Pamięć i tożsamość. Rozmowy na prze- łomie tysiącleci, Kraków 2005, s. 32). 80 Tenże, Stworzyciel: Bóg Trójjedyny, w: KBO, Katecheza nr 47, p. 3. 81 Tamże. 76 KS. SŁAWOMIR KUNKA [18] pełnionym wolnością, mądrością i miłością Wszechmogącego. Nawet grzech Adama nie naruszył tej prawdy. Stwórca człowiekowi dotknię- temu i poranionemu grzechem zapowiada Odkupienie (zob. Rdz 3, 15) oraz gwarantuje trwanie w miłości wobec swego stworzenia (por. Rdz 3, 21). Wszechmoc Stwórcy ma swój wyraz nie tylko w powołaniu bytów z nicości do istnienia, ale także w ich zachowywaniu. Stworzenie trwa, bo Bóg tego pragnie, a całe działanie stwórcze należy ujmować w kate- gorii daru bezinteresownej miłości Boga. 2. Stworzenie jest dziełem całej Trójcy Świętej, choć na poziomie Starego Testamentu Objawienie nie mogło tego wyrazić wprost. Teksty zaś nowotestamentale ukazują tę prawdę, a jednocześnie łączą w jed- ną całość dzieło stworzenia i Boży plan odkupienia człowieka w Chry- stusie. Choć stworzenie objawia chwałę Trójcy Świętej, posiada rów- nież swą prawowitą niezależność. Na swój sposób prawda Trójjedynego Boga odbija się w naturze stworzeń, a szczególnie bytów osobowych. One bowiem są zdolne tworzyć communio personarum. W świecie ludzi stanowi to podstawę dla życia społecznego, a szczególnie życia małżeń- skiego i rodziny. Pierwowzorem dla aktu stwórczego jest przedwieczne zrodzenie współistotnego Ojcu Syna. Duch Święty zaś, jako współistot- na Ojcu i Synowi Miłość, jest ostatecznym źródłem stworzenia. 3. Objawianie przez byty stworzone mądrości i miłości Stwórcy wy- znacza ich cel pierwszorzędny, nadrzędny. Zawierają one bowiem ta- jemnicę Bożej chwały, przez którą każde z nich „przekraczają” same siebie i dążą do sensu transcendentnego. To właśnie Boża chwała, w jej wymiarze ekonomicznym, tak bardzo związana jest ze spełnieniem stworzenia. Istnieje także immanentny, „wewnętrzny” wymiar Bożej chwały. Ten niejako jest pierwszy, gdyż chwała ta jest przede wszyst- kim w Bogu samym. „Wewnętrzna” chwała Boża przez dzieło stwórcze zostaje niejako „uzewnętrzniona”, czyli przeniesiona na poziom świata stworzeń niewidzialnych i widzialnych. Najpełniej chwała ta jaśnieje w bytach osobowych. Wszechmocnemu Bogu nie trzeba żadnej formy „dopełnienia” siebie samego poprzez byty przygodne. Bóg przecież nie potrzebuje swych stworzeń, aby być sobą. One zaś potrzebują Stwórcy. Dzięki Niemu są i mogą sobą pozostać. [19] TEOLOGIA STWORZENIA JANA PAWŁA II 77

4. Cała historia zbawienia jest nieprzerwanym i spójnym zapisem troski Stwórcy o świat i człowieka. Uniwersalne prawo Boże jest wymownym znakiem tej Ojcowskiej troski. Prawo to nie jest bezduszną zasadą, ale stoi za nim osobowa Miłość. Duchowe byty, które na mocy swej rozumności i wolności, sprzeciwiły się tej Miłości i sprowadziły na świat grzech, który później stał się także udziałem człowieka. Opatrzność Boża może jednak z tego grzechu wyprowadzić nie tylko większe dobro, ale dobro ostateczne całego wszechświata. Drogi Opatrzności przekraczają ludzkie kalkulacje i ze swej natury przewyższają poziomem ludzką logikę. 5. Całe stworzenie nie tylko z miłości istnieje, ale także ku niej jest ukierunkowane. Dzieje całego świata, jak i życie człowieka, jedynie w perspektywie wielkich dzieł Bożych, stworzenia i Odkupienia, odnaj- dą drogę do swego spełnienia oraz ostatecznej realizacji. Światło Boże towarzyszy człowiekowi od samego początku. Już w Ogrodzie Eden Stwórca protoewangeliczną obietnicą Odkupienia (Rdz 3, 15) rozświe- tlił mroki ludzkiej egzystencji. Zapowiadane Odkupienie dokonało się w Bożym Synu. Dokonało się na miarę „kondescendencji”, czyli uni- żenia się, do którego zdolny jest najwyższy Pan, Bóg-Miłość. Chrystus przez swoją śmierć na krzyżu i zmartwychwstanie objawił miłość Ojca, a jednocześnie w jakimś sensie „usprawiedliwił” akt stwórczy Boga. Odkupiciel poprzez swój czyn zbawczy odsłonił także głębię ludzkiego serca, dla którego naturalnym rytmem bicia jest jedynie i bezwarunko- wo rytm synowskiego posłuszeństwa i oddania Ojcu.

***

Pewnie zgodzić się trzeba z opinią, że kto ogranicza się w teologii tylko do dogmatu stworzenia, zatrzymuje się w połowie drogi. Prawdą jest także, że kto nie docenia dogmatu stworzenia, ten nic nie zrozumie. Uwarunkowane jest to faktem, iż pełen blask Chrystusowego Odkupie- nia potrzebuje podstawy, którą dla wierzących jest „świadomość stwo- rzenia”. Jest ona tożsama ze świadomością posiadania Ojca, który jest Bogiem, Dawcą życia. Bez tej świadomości „stworzenie zapada w mro- ki” (KDK, 36), a przecież nie po to zostało obdarowane istnieniem. 78 KS. SŁAWOMIR KUNKA [20]

Man is a Child of Love, not of the Accident. The Outline of the Theology of Creation according to John Paul II Summary

The creation of the world and of man by God constitutes the founda- tion of the theological reflection. The Creator is the One from whom all things come to existence and life. Man must have the conscience of be- ing created. The teaching of Blessed John Paul II causes “the conscien- ce of creation”. This “conscience” is the basis of “the conscience of Re- demption”, the Redemptiom offered by the Son of God. The article is based on selected catechesis of the Polish . and outlines the major trends in papal teaching on creation. The article be- gins with reflecting on the theme of creative, free and wise act of God who is himself love. Then the article shows the Trinity as a source of creation, the issue of God’s glory in creation, the theme of the Divine Providence and the Christological perspective of meaning and of the purpose in human existence. Studia Theologica Varsaviensia UKSW 1/2014

GRZEGORZ ŁĘCICKI

PIERWSZE POLSKIE WIZERUNKI FILMOWE JANA pAWŁA II

Wybór krakowskiego metropolity, kardynała Karola Wojtyły na Sto- licę Piotrową, a więc pierwszego od 455 lat papieża nie-Włocha, do- konany 16 października 1978 r. stanowił ogromne zaskoczenie i wiel- ką sensację, przez niektórych uważaną za największą w XX w. Osoba papieża-Polaka od początku jego posługi przyciągała uwagę świato- wych mediów. Niezwykła biografia Karola Wojtyły oraz styl sprawo- wania posługi apostolskiej przez Jana Pawła II stanowiły przedmiot nie tylko informacyjnych oraz publicystycznych przekazów medialnych, ale również stały się inspiracją twórczości artystycznej, w tym także filmowej. Z biegiem lat, podczas długiego pontyfikatu Jana Pawła II, a także po jego śmierci powstawało coraz więcej filmów dokumental- nych i fabularnych, ukazujących życie oraz apostolskie posługiwanie papieża-Polaka1. Przedmiotem niniejszych badań, dokonywanych me- todą krytycznej analizy długometrażowych przekazów filmowych z uwzględnieniem przede wszystkim ich kontekstu religijnego, a tak- że historycznego, społecznego i politycznego, będą obrazy charaktery- styczne, a mianowicie pierwsze polskie narracje dokumentalne doty- czące pielgrzymki Jana Pawła II do Ojczyzny w 1979 r. oraz pierwsza fabularna biografia Karola Wojtyły (zaliczona umownie do dzieł pol- skich ze względu na narodowość reżysera i większości scenarzystów).

1 Por. A. G a r b i c z, M. L i s, Filmowe portrety pontyfikatu. Jan Paweł II w 100 od- słonach, Katowice 2007, s. 5-7. 80 GRZEGORZ ŁĘCICKI [2]

Ocenie określonej konwencji narracyjnej oraz artystycznej towarzyszyć będzie refleksja teologiczna, odnosząca treść analizowanych filmów nie tylko do prawdy historycznej, ale przede wszystkim do wymiaru egzy- stencjalnego i religijnego, a przede wszystkim do sakralnej sfery ducho- wości i transcendencji2.

Specyfika filmu religijnego

Pośród najrozmaitszych gatunków filmowych istnieje także kino re- ligijne, mające wiele zróżnicowanych kategorii i rodzajów3. Tworzenie filmu religijnego jest niezwykle trudnym zadaniem oraz specyficznym wyzwaniem artystycznym. Film jako medium, którego decydującym elementem jest obraz, przedstawia bowiem konkretną rzeczywistość materialną: świat, ludzi, fakty, wydarzenia. Sfera zaś religijności, ze swej natury duchowa, wewnętrzna, odnosząca się do najgłębszych wy- miarów ludzkiego jestestwa oraz najważniejszych problemów egzysten- cjalnych, moralności i sumienia, umyka niejako realnej narracji kine- matograficznej, która w przypadku opisu fenomenów pobożności musi je przedstawić za pomocą konkretnych obrazów lub znaków i symbo- li zrozumiałych dla widza4. Pokazywanie niewidzialnego może grozić dwojakim niebezpieczeństwem, a mianowicie albo przeakcentowaniem emocjonalnym w postaci zbytniego nasycenia ckliwością, naiwno- ścią, egzaltacją, albo zbytnim zredukowaniem wymiaru uczuciowego, przez co przekaz audiowizualny może stać się nienaturalnie zimnym, oschłym, czy nawet wręcz bezdusznym. Takie i tym podobne zjawiska mogą występować nie tylko w produkcjach fabularnych, ale i dokumen- talnych. Równowagę elementów materialnych wyrażających, obrazu- jących treści duchowe, a odpowiednie pod względem faktograficznym oraz emocjonalnym ich przedstawienie wolno uznać za swoisty ideał

2 Por. M. M a r c z a k, Poetyka filmu religijnego, Kraków 2000, s. 23-24. 3 Por. Religijny film, w: R. S y s k a (red.), Słownik filmu., Kraków 2010, s. 156-157. 4 Por. M. M a r c z a k, dz. cyt., s. 17-18; W. K a w e c k i, Zobaczyć wiarę. Studium obrazu postrzeganego jako komunikacja wiary z perspektywy teologii kultury i teologii mediów, Kraków 2013, s. 52-54. [3] POLSKIE WIZERUNKI FILMOWE JANA PAWŁA II 81 filmu religijnego. Charakterystycznymi przykładami trafnej oraz nie- udanej realizacji są dwa filmy dokumentalne, opowiadające o pierwszej pielgrzymce Jana Pawła II do Polski.

Teologia mediów audiowizualnych

Badaniem przekazów rozpowszechnianych dzięki środkom społecz- nej komunikacji zajmują się rozmaite dziedziny klasyfikowane jako na- uki o mediach. Wśród nich jest miejsce również dla teologii środków społecznego przekazu, a w odniesieniu do filmu – dla teologii mediów audiowizualnych. Ograniczenie analizy przekazów i komunikatów me- dialnych wyłącznie do badań lingwistycznych, psychologicznych, so- cjologicznych, filozoficznych, kulturoznawczych oraz etycznych i fil- moznawczych nie wyczerpuje wszystkich aspektów tej specyficznej twórczości artystycznej jaką stanowi film zarówno dokumentalny, jak i fabularny. Konieczność refleksji łączącej analizę medioznawczą z per- spektywą teologiczną wydaje się szczególnie konieczna (jeśli nie wręcz nieodzowna) w przypadku filmu religijnego. Medioznawca i krytyk fil- mowy nie mający odpowiedniego, profesjonalnego przygotowania teo- logicznego może bowiem tylko intuicyjnie, nieumiejętnie oceniać treść przekazu i jego zgodność z naturą doświadczenia religijnego, prawdzi- wość narracji inspirowanej przekazem biblijnym, ewangelicznym, czy odnoszącej się do historii Kościoła, jego doktryny i dyscypliny, hagio- grafii, a przede wszystkim rozmaitych aspektów duchowości, religijno- ści i pobożności5. Wobec przemian kulturowych, charakteryzujących się deprecjacją słowa spowodowaną ekspansją cywilizacji obrazu, teologia mediów audiowizualnych jawi się nie tylko jako aktualne wyzwanie in- telektualne, ale również jako osobna dyscyplina naukowa, mająca swój przedmiot, oryginalną metodę oraz wyznaczony cel badawczy6.

5 Por. D. Jaszewski, Kilka uwag o „locus theologicus” w filmie, w: K. F l a d e r i in. (red.), Wierzyć i widzieć, Sandomierz bdw., s. 409-412. 6 Zob. G. Ł ę c i c k i, Teologia mediów audiowizualnych jako wyzwanie XXI wieku, „ Kultura – Media – Teologia” (2012) nr 10, s. 12. 15-17 [ www.kmt.uksw.edu.pl; dostęp: 30 I 2014]; M. L i s, Teologia wizualna w filmie, w: W. Kawecki, J. S. Wojciechow- 82 GRZEGORZ ŁĘCICKI [4]

Dwa obrazy Papieża-Pielgrzyma w Ojczyźnie w 1979 r.

Planowana na maj 1979 r. pielgrzymka Ojca Świętego do Ojczyzny była niejako naturalną inspiracją do nakręcenia filmu o tym wyjątko- wym wydarzeniu, mającym znaczenie nie tylko dla Kościoła w Polsce, ale również dla świata7. Po raz pierwszy bowiem papież miał przybyć do Polski, kraju od ponad tysiąca lat chrześcijańskiego, a zarazem swo- jej Ojczyzny, wtedy zniewolonej ustrojem komunistycznym i należącej do tzw. bloku wschodniego, zdominowanego przez Związek Sowiecki. Nikt wtedy nie mógł przewidywać, czy będą następne papieskie piel- grzymki do Polski oraz ile ich będzie.

1. Fenomen filmu Pielgrzym Z inspiracji Episkopatu Polski reżyserem filmu o papieskiej pielgrzym- ce do Ojczyzny został Andrzej Trzos-Rastawiecki, uznany dokumentali- sta oraz twórca oryginalnych i nagradzanych filmów fabularnych8. Choć premiera filmu Pielgrzym odbyła się w Watykanie na począt- ku listopada 1979 r., a więc pięć miesięcy po czerwcowej pielgrzymce Jana Pawła II do Ojczyzny, to w oficjalnej dystrybucji w Polsce obraz ten znalazł się dopiero w 1981 r.9, co się zbiegło w czasie z pamiętnymi wydarzeniami społecznymi i politycznymi, czyli początkiem ruchu „So- lidarności”. Fenomen filmu A. Trzosa-Rastawieckiego polegał na uka- zaniu papieskiej pielgrzymki nie tylko poprzez narrację faktograficz- ną, ale przede wszystkim poprzez umiejętne zaakcentowanie kontekstu duchowego, podkreślającego zarówno indywidualne doświadczenie ski, D. Żukowska-Gardzińska (red.), Kultura wizualna - teologia wizualna, War- szawa 2011, s. 176; D. J a s z e w s k i, „Locus theologicus” w filmie jako kategoria inter- dyscyplinarna. Między teologią a kulturoznawstwem, w: Miejsca teologiczne w kulturze wizualnej, Kraków -Warszawa 2013, s. 105-108, 120. 7 Por. Tenże, Jan Paweł II. Starałem się mówić za was. O papieskich pielgrzymkach do zniewolonej Ojczyzny 1979, 1983, 1987, Warszawa 2008, s. 21-22. 51 8 Por. T. Lubelski, Historia kina polskiego. Twórcy, filmy, konteksty, Katowice 2009, s. 310-311. 9 Por. G. Ł ę c i c k i, Pamiętnik, cz. VIII ( 15 XII 1980 – 23 VII 1981 ), rkp. zb. aut. [5] POLSKIE WIZERUNKI FILMOWE JANA PAWŁA II 83 i przeżycie religijne związane z obecnością papieża-rodaka, jak i do- świadczenie społeczne, wspólnotowe. W komentarzu umieszczonym na początku filmu znalazły się charakterystyczne słowa, interpretują- ce papieską pielgrzymkę jako narodowe medytacje. Taka introdukcja w pewnym stopniu determinowała również percepcję prezentowanego obrazu. Obok szerokich planów, ukazujących tysięczne rzesze wiernych przybyłych na papieskie liturgie, reżyser przedstawił konkretnych, po- jedynczych ludzi, wyrażających swą wiarę poprzez rozmaite gesty i ko- munikaty niewerbalne. Przykładem takiej narracji jest obraz starszego mężczyzny, klęczącego samotnie wcześnie rano na schodach przed za- mkniętymi drzwiami bazyliki w Kalwarii Zebrzydowskiej, widok dziec- ka siedzącego na ramionach kogoś dorosłego oraz obraz dwóch kobiet klęczących na błoniach jasnogórskich. Widok indywidualnych uczest- ników papieskich uroczystości był zaprzeczeniem obrazu bezimiennej tłuszczy i wyraźnie ukazywał, że Kościół to wspólnota osób, a nie ano- nimowy tłum. Jednocześnie autor przedstawił papieską pielgrzymkę jako wielkie narodowe i religijne doświadczenie wspólnoty odzyskującej świado- mość swej wielkości oraz potęgi. Tak wielkie, tysięczne, milionowe rzesze wiernych (gromadzących się w miejscach papieskiej celebry w Warszawie, Częstochowie, Krakowie) to obraz wcześniej nieznany i nieobecny w polskich mediach. Należy przy tym natychmiast zwrócić uwagę na to, że film Pielgrzym stanowił negację wszelkich dyrektyw propagandowych wydanych przez komunistów ówcześnie rządzących Polską Ludową. Na pół roku przed papieską pielgrzymką do Ojczyzny Komitet Centralny Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej (na spe- cjalnej naradzie w Krakowie w styczniu 1979 r.) przekazał wysokim funkcjonariuszom Służby Bezpieczeństwa dyrektywę, by nie traktować Karola Wojtyły jako wielkiego Polaka10. Należy domniemywać, że wo- bec decydującego wpływu SB na życie publiczne i środowiska dzienni- karskie opinia ta w decydującym stopniu wpłynęła również na kształt

10 Zob. H. Dominiczak, Organy bezpieczeństwa PRL w walce z Kościołem kato- lickim 1944 - 1990 w świetle dokumentów MSW, Warszawa 2000, s. 427. 84 GRZEGORZ ŁĘCICKI [6] i formę późniejszych oficjalnych przekazów medialnych dotyczących osoby Jana Pawła II oraz sposobu przedstawiania papieskiej pielgrzym- ki do Ojczyzny. Pomijając kwestie lingwistyczne, analizę słownika komunistycz- nej nowomowy, mającej na celu specyficzną manipulację i zakłamanie rzeczywistości poprzez fałszywe komunikaty słowne11, warto zwrócić uwagę na stosowane mechanizmy propagandy wizualnej. W telewizji PRL-u celowo unikano pokazywania wielotysięcznych tłumów roda- ków podążających na spotkanie z Ojcem Świętym (wobec którego kon- sekwentnie używano słowa „papież”); nie pokazywano milionów wier- nych uczestniczących w liturgiach odprawianych pod przewodnictwem Jana Pawła II. Inną techniką propagandy wizualnej było przedstawia- nie w wielkim zbliżeniu samego papieża; by zachować pozory obiekty- wizmu i rzetelności prezentowano również dalekie, niewyraźne plany. Unikano pokazywania ludzi młodych przybyłych na papieskie liturgie12; dopuszczalny zaś był obraz księży i zakonnic, co stanowiło wyraźne na- wiązanie do mechanizmów wizualnej propagandy sowieckiej, dopusz- czającej pokazywanie religii tylko jako domeny leciwych duchownych i starych kobiet, w domyśle zdewociałych.13 Film Pielgrzym przekazywał inny obraz; propagandowym zabiegom władz przeciwstawiał bowiem audiowizualny przekaz realnego do- świadczenia, będącego udziałem milionów wiernych w Polsce; trudno w tym miejscu nie podkreślić, że omawiany film w sposób szczegól- ny stanowi przykład komunikatu medialnego zachowującego jako fun- damentalną normę etyczną prawdę, dobro i piękno. W dziele A. Trzo- sa-Rastawieckiego najwyraźniej wybrzmiewa bowiem prawdziwość relacji o papieskiej pielgrzymce. Autor umiejętnie połączył bowiem ukazywanie milionowych rzesz wiernych z obrazami indywidualnych

11 Por. M. Głowiński, Nowomowa po polsku, Warszawa 1991, s. 68-69; Tenże, Nowomowa w literaturze. w: Z. Ł a p i ń s k i, W. To m a s i k (red.), Słownik realizmu so- cjalistycznego, Kraków 2004, s. 153; G. Ł ę c i c k i, Jan Paweł II..., dz. cyt., s. 204-207. 12 Por. Tamże, s. 208. 13 Por. A. Friszke, M. Zaremba, Wokół pierwszej pielgrzymki, w: A. F r i s z - k e, M. Z a r e m b a (red.), Wizyta Jana Pawła II w Polsce 1979. Dokumenty KC PZPR i MSW, Warszawa 2005, s. 52; Chodząc po Moskwie, reż. G. D a n e l i j a, 1963. [7] POLSKIE WIZERUNKI FILMOWE JANA PAWŁA II 85 osób, czemu posłużyły zbliżenia ich twarzy, palców przesuwających paciorki różańca, rąk wyciągniętych w kierunku przechodzącego Jana Pawła II, dłoni pragnących dotknąć Papieża-Pielgrzyma. Wbrew wszelkim zabiegom propagandowym i technikom manipulacji medialnej A. Trzos-Rastawiecki pokazał również niebywały entuzjazm wiernych, wiwatujących i śpiewających na cześć papieża zarówno pie- śni religijne (Chrystus Wodzem, My chcemy Boga, Nie rzucim Chryste świątyń Twych, Boże, coś Polskę), jak i obyczajowe (Sto lat, Góralu, czy ci nie żal, Plurimos annos); przedstawił także eksplozję radości wyni- kająca ze spotkania z Janem Pawłem II na ojczystej ziemi; huraganowe oklaski, deszcz kwiatów sypanych na trasę przejazdu papieża, rozrado- wane twarze tysięcy wiernych stanowiły zaprzeczenie propagandowych przekazów mówiących o „satysfakcji” oraz „godnym, serdecznym przy- jęciu”. Obrazy papieskich liturgii jednoznacznie i wyraźnie ukazywały Msze św. i nabożeństwa jako wydarzenia sakralne (co dla uczestników, jak i odbiorców filmu było jasne i oczywiste), a nie jako „uroczystości” jak je nazywano w języku oficjalnej propagandy. Elementem manipula- cji były również próby pozbawienia papieskiej pielgrzymki cech sakral- nych; już więc sam tytuł filmu A. Trzosa-Rastawieckiego stanowił ne- gację zabiegów propagandowych, nazywających papieską pielgrzymkę i podróż apostolską „wizytą” lub „podróżą”; („pielgrzym” to przecież ktoś inny niż „gość” i „podróżnik”). Obok ogromnego entuzjazmu, wielkiej radości Polaków, A. Trzos-Ra- stawiecki pokazał również cichą, żarliwą modlitwę oraz inne fenomeny i przejawy życia duchowego, jak np. widok kapłanów spowiadających penitentów w warunkach polowych, czy Jana Pawła II rozmodlonego, skupionego, nawiedzającego sanktuaria i katedry. W filmie Pielgrzym przypomniane zostały obrazy największych polskich świętości, a mia- nowicie Ikona Jasnogórskiej Królowej Polski oraz gnieźnieńskie sank- tuarium św. Wojciecha, a także wyjątkowy pomnik sztuki sakralnej, czyli ołtarz Wita Stwosza w krakowskiej Bazylice Mariackiej. Widok papieża siedzącego na tronie umieszczonym pod owym ołtarzem do- bitnie pokazywał istotę polskiej tożsamości i duchowego dziedzictwa, kształtowanego przez Kościół i chrześcijaństwo. 86 GRZEGORZ ŁĘCICKI [8]

Reżyser nie stronił, ale – co należy podkreślić – umiejętnie, z umia- rem dozował przekaz emocjonalny; oprócz widoku radości, entuzjazmu, miłości wobec papieża – najwybitniejszego Polaka w dziejach Ojczy- zny i świata, należycie prezentował uczucia towarzyszące przeżywaniu pielgrzymki Jana Pawła II; dobrze więc ukazał odmalowujące się na twarzach wiernych wzruszenie, łzy, skupienie, zasłuchanie w słowa papieskiego nauczania. W tym kontekście należy koniecznie przypomnieć sekwencję przedstawiającą spotkanie Jana Pawła II z chorymi, które miało miejsce w bazylice franciszkanów w Krakowie; reżyser zrezygno- wał z emisji papieskiego przemówienia, pokazał natomiast Jana Pawła II pochylającego się i błogosławiącego osoby niepełnosprawne, na wóz- kach inwalidzkich. Przekaz niemal całkowicie pozbawiony słów stał się wizualną manifestacją i proklamacją ewangelicznej miłości miłosiernej. Swoista technika zredukowania kolorów, przypominająca sepię i nar- rację czarno-białą została zastosowana w tym fragmencie filmu, który ukazywał papieską Eucharystię odprawioną w Oświęcimiu, na terenie byłego obozu koncentracyjnego Auschwitz-Birkenau. Słowa porusza- jącej papieskiej homilii były ilustrowane nie widokiem wiernych, ale wstrząsającymi obrazami symbolizującymi to straszliwe miejsce zagła- dy, czyli widokiem drutów kolczastych, wież strażniczych, lamp obo- zowych, ruin krematoriów, bunkrów głodowych w podziemiach bloku 11-go, czyli „bloku śmierci”. Dopiero w końcowej sekwencji reżyser przedstawił zgromadzonych wiernych, przede wszystkim byłych więź- niów niemieckich obozów koncentracyjnych odzianych w pasiaki. Za- stosowany zabieg redukcji barw, ukazujący rzeczywistość tylko w kon- wencji czarno-białej w sposób wyjątkowy korespondował z przesłaniem papieskiej homilii, podkreślającej ambiwalencję dobra i zła, wielkości i nędzy człowieka, życia i śmierci. Do najistotniejszych treści filmu Pielgrzym należał oczywiście wize- runek tytułowego bohatera. Reżyser kompetentnie, profesjonalnie, ale i z niekłamaną życzliwością ukazał bogactwo osobowości papieża oraz wyjątkowy charyzmat Jana Pawła II nie tylko jako najwyższego kapłana i głowy Państwa Watykańskiego, ale bardziej jako przewodnika ducho- wego Kościoła, nauczyciela, pielgrzyma podążającego wraz z wiernym [9] POLSKIE WIZERUNKI FILMOWE JANA PAWŁA II 87 ludem ku Bogu, a zarazem ojca swego narodu. Wizerunek papieża mo- dlącego się, poważnego, skupionego, celebrującego Eucharystię, prze- mawiającego i nauczającego został dopełniony obrazami Jana Pawła II przytulającego, całującego i błogosławiącego dzieci, rozmawiającego z nimi serdecznie, żartobliwie uśmiechającego się, zachowującego się swobodnie oraz spontanicznie oraz bezsprzecznie panującego nad ty- sięcznymi, milionowymi tłumami. Ogromne wrażenie zarówno w wy- miarze dokumentalnym, jak i artystycznym, robią zdjęcia prezentują- ce sięgające horyzontu nieprzebrane tłumy wiernych, biorących udział w papieskich celebrach. Obok owych zdjęć, z natury statycznych, w fil- mie znalazło się mistrzowskie ujęcie pokazujące tysiące pielgrzymów podążających na papieską Eucharystię do Nowego Targu; dynamiczne kadry przedstawiały jakby poruszającą się ziemię (podobne wrażenie wywoływały końcowe sceny znanego wcześniej filmu Kurosawy)14. Inna sekwencja pokazywała z oddali papieża jadącego przygotowanym na tę pielgrzymkę samochodem, przerobionym z wojskowej ciężarówki Star, jakby okrętem płynącym pośród morza głów, falującego i wiwatu- jącego tłumu wiernych. Obraz A. Trzosa-Rastawieckiego był oczywiście filmem nie tylko o papieżu-pielgrzymie, ale także o polskim Kościele i narodzie. W spo- sób niejako symboliczny przedstawiał także relacje między władzą a spo- łeczeństwem. Krótkie ujęcie poświęcone spotkaniu papieża z przedsta- wicielami władz Polski Ludowej dobitnie komunikowało o specyficznej sytuacji wspólnoty wierzących w kraju o narzuconym i obcym ustroju ateistycznym oraz prowadzącym programową walkę ideologiczną i po- lityczną z Kościołem. Samo miejsce spotkania papieża z politykami, czyli Belweder (narzucony przez komunistów kategorycznie odrzuca- jących postulat hierarchii kościelnej, by spotkanie odbyło się na Zam- ku Królewskim) wyraźnie kontrastował z ogromnymi przestrzeniami i dostojeństwem innych miejsc, stacji papieskiej pielgrzymki15. Osoba

14 Zob. Tron we krwi, reż. A. K u r o s a w a, 1957. 15 Zob. Notatka z posiedzenia sztabu kierującego przygotowaniami władz państwo- wych do pielgrzymki papieskiej, dn. 8 maja 1979 r., w: Wizyta Jana Pawła II..., dz. cyt., s. 182. 88 GRZEGORZ ŁĘCICKI [10] głównego papieskiego rozmówcy, I sekretarza PZPR, Edwarda Gier- ka, również budziła dyplomatyczne zastrzeżenia, gdyż nie był on ofi- cjalnie wysokim urzędnikiem państwowym, a jedynie przywódcą partii. Utrwalony na filmie obraz owego spotkania pozostawiał wrażenie swo- istej dychotomii; E. Gierek spięty, sztywny, przemawiający propagan- dowymi frazesami, nudny, zdenerwowany, stremowany, a naprzeciwko niego papież lekko się uśmiechający, swobodny, a jednocześnie pełen naturalnej godności i niewymuszonego dostojeństwa. Ważniejszym przekazem niż krótka relacja z owego pamiętnego spo- tkania była dalsza narracja, która jasno ukazywała brak przedstawicieli państwa na trasie papieskiej pielgrzymki. Chyba nic bardziej dobitnie nie mogło prezentować kontrastu między samotną władzą nie rozumie- jącą społeczeństwa i nie identyfikującą się z nim, z duchem, tradycją chrześcijańską i odczuciami polskiego narodu. Film A. Trzosa-Rasta- wieckiego potwierdzał więc istnienie dramatycznego podziału na: my – naród, i oni – komunistyczna, obca władza. Wyraźnie także akcentował jedność narodu i Kościoła, który był symbolizowany obecnością pry- masa Polski, kardynała Stefana Wyszyńskiego, arcybiskupa Franciszka Macharskiego, licznych biskupów i kapłanów. W sferze lingwistycznej zauważalne było stosowane przez Jana Pawła II odpowiednie nazew- nictwo; papież mówił o swojej Ojczyźnie „Polska” i w ogóle nie uży- wał oficjalnej, komunistycznej nazwy państwa „ Polska Rzeczpospolita Ludowa”. Sfilmowane nieprzebrane tłumy wiernych świadczyły również o tym, kto dla narodu jest autorytetem, kto przemawia jego prawdziwym gło- sem, kto go rozumie i miłuje. Dzieło A. Trzosa-Rastawieckiego ja- sno i wyraźnie pokazywało, że fenomen Jana Pawła II polegał przede wszystkim na rozumieniu duszy narodu, na docieraniu do najgłębszych warstw ludzkich serc i sumień, i rozświetlaniu ich światłem Ewangelii. Kadry przedstawiające oczy roześmiane i płaczące, twarze rozradowane i skupione, wyciągnięte ręce dzierżące w dłoniach krzyże przemawiały dobitniej niż słowa. Obraz milczenia, modlitwy, zasłuchania nie nużył, nie przytłaczał pozorną bezczynnością, nie nudził, ale ukazywał istotny wymiar autentycznej pobożności i szczerej religijności w odpowiednich [11] POLSKIE WIZERUNKI FILMOWE JANA PAWŁA II 89 proporcjach wobec komunikatów dynamicznych, pełnych akcji. Reży- ser wplótł w narrację o wielkim wydarzeniu również kilka scen ukazu- jących ich niby taki zwykły charakter, czyli przygotowania na przybycie papieża: obraz kobiety układającej kwiaty, górnika w odświętnym mun- durze pozującego do fotografii z kopalnianym sztandarem, rodziców zmagających się z zepsutym wózkiem dziecięcym. Takie kadry uwiary- godniały przekaz, czyniły go jeszcze bardziej autentycznym, harmonij- nie łączącym to, co wzniosłe, uroczyste, wyjątkowe, z tym, co zwykłe, codzienne, naturalne. Dzieło A. Trzosa-Rastawieckiego ukazywało prawdę o papieskiej pielgrzymce, o charyzmacie Jana Pawła II, a także – co nie mniej waż- ne dla widza – wiernie oddawało emocjonalną atmosferę owych dni (w czym pomagała monumentalna muzyka), a także dobitnie, niemal proroczo wskazywało na znaczenie papieskiego nauczani; reżyser bo- wiem niezwykle trafnie dobrał i umieścił w swym filmie najistotniejsze treści papieskich homilii i przemówień16.

2. Wizerunek propagandowy Inną produkcją dokumentalną, mającą opowiadać o papieskiej piel- grzymce do Ojczyzny był film Ojciec Święty Jan Paweł II w Polsce17. Kontrastował on wyraźnie z dziełem A. Trzosa-Rastawieckiego. Kon- centrował się bowiem niemal wyłącznie na zewnętrznych aspektach pa- pieskiej pielgrzymki, wręcz do znudzenia ukazywał jej kolejne etapy w konwencji startów i lądowań helikoptera, przywitań i pożegnań oraz przejazdów papieskiej kolumny samochodowej oraz pracy ekip dzien- nikarskich. Ta swoista dynamika akcji była nieadekwatna wobec fun- damentalnego motywu, duchowych treści i społecznego, religijnego doświadczenia inspirowanego obecnością Jana Pawła II w Ojczyźnie. Film pomijał więc istotne idee i najważniejsze wątki papieskiego na- uczania. Nie oddawał głębi ludzkich uczuć i emocji, był bezbarwny,

16 W stanie wojennym Pielgrzym został umieszczony na liście filmów zakazanych. Por. A. G a r b i c z , M. L i s, dz. cyt., s. 42. 17 Zob. Ojciec Święty Jan Paweł II w Polsce, reż. M. Chrzanowski, J. Kędzie- r z a w s k i, 1979. 90 GRZEGORZ ŁĘCICKI [12] nieudany, prawie pozbawiony wymiaru duchowego. W tej perspektywie papież jawił się bardziej jako rodak-polityk, poczciwy gość, podróżnik- -wędrowiec, a nie jako pielgrzym, Biskup Rzymu. Nudna, szablonowa narracja przypominała swoiste przekazy propagandowe Polskiej Kroni- ki Filmowej18. Nie od rzeczy będzie więc przypomnienie tego, że reży- serzy omawianego obrazu pełnili funkcję redaktorów naczelnych PKF: Mirosław Chrzanowski w latach 1973 – 1981, a Janusz Kędzierzawski od 1983 do 1990 r.19 Ukazany w ich filmie obraz Jana Pawła II nie od- powiadał prawdzie widzianej i przeżywanej przez widzów, którzy prze- cież niedawno osobiście uczestniczyli w opisywanych wydarzeniach, pamiętali ich atmosferę i zdawali sobie sprawę z doniosłości oraz nie- zwykłego znaczenia papieskiej pielgrzymki. Propagandowy charakter filmu, mającego być alternatywą wobec wyświetlanego wcześniej w ko- ściołach obrazu Pielgrzym, uwidaczniał się także w banalnych, a nawet kłamliwych komentarzach oraz minimalnej relacji dotyczącej pobytu papieża w Krakowie20. Warto dodać, że film dokumentalny, zachowując pozory obiektyw- nego przekazu, może być niemal doskonałym narzędziem manipulacji i propagandy, gdyż stosowane w nim techniki kreowania nieprawdziwej rzeczywistości są bardzo trudne do wykrycia dla przeciętnego widza. Należy również podkreślić, że twórcy PKF korzystali z doświadczeń propagandowego kina radzieckiego i jego sztuki montażu, udoskona- lonej następnie w Trzeciej Rzeszy21. Swoista instytucja filmowa, jaką stanowiła Polska Kronika Filmowa, ukształtowała więc nie tylko spe- cyficzną formę tygodnika kinowego, ale przede wszystkim była narzę- dziem ideologicznej perswazji22. Tym więc przede wszystkim należy tłumaczyć genezę owego nieudanego, bo nieprawdziwego, a jedynie propagandowego wizerunku papieża w omawianym filmie. Świadome albo nieumyślne, spowodowane konsekwentnym realizowaniem zdań

18 Por. M. Cieśliński, Piękniej niż w życiu. Polska Kronika Filmowa 1944-1994, Warszawa 2006, s. 18-19. 19 Zob. Tamże, s. 149. 20 Por. A. G a r b i c z, M. L i s, dz. cyt., s. 43-44. 21 Zob. M. C i e ś l i ń s k i, dz. cyt., s. 20. 22 Por. Tamże, s. 17. [13] POLSKIE WIZERUNKI FILMOWE JANA PAWŁA II 91 propagandowych, wykluczenie kategorii prawdy w odniesieniu do reali- zowanego filmu o papieskiej pielgrzymce stanowiło o jego wyjątkowo niskiej wartości.

Pierwsza fabularna biografia Karola Wojtyły

Od sierpnia 1980 do grudnia 1981 r. Polska przeżywała okres szcze- gólny; po raz pierwszy w dziejach PRL-u robotnicze protesty nie za- kończyły się masakrą, ale wywalczeniem określonych praw, z których najważniejszym okazało się utworzenie Niezależnego Samorządnego Związku Zawodowego „Solidarność”. Na bramach strajkujących zakła- dów pojawiały się portrety Jana Pawła II. Do robotników przybywali kapłani, by spowiadać i celebrować Eucharystię. Po raz kolejny okazy- wało się, że Kościół jest bliżej ludzi pracy i lepiej ich rozumie niż rze- komo robotnicza partia komunistyczna. W okresie tzw. „festiwalu Soli- darności” polskie społeczeństwo odzyskiwało poczucie podmiotowości i tożsamości, umiejętnie się organizowało i miało nadzieję na szybkie przemiany polityczne oraz gospodarcze. Stan wojenny i późniejsze lata stagnacji nie zdołały już zatrzymać erozji systemu, który upadł defini- tywnie w 1989 r. Podczas szesnastomiesięcznej epoki „Solidarności” polski Ko- ściół i społeczeństwo przeżyło dwa dramatyczne wydarzenia: 13 maja 1981 r. na Placu św. Piotra w Watykanie miał miejsce zamach na życie Jana Pawła II, zaś 28 maja 1981 r. zmarł w Warszawie Prymas Polski kardynał Stefan Wyszyński23.

Niespełniona nadzieja

W atmosferze wolności z wielką nadzieją oczekiwano na zapowie- dziany pierwszy film fabularny, mający stanowić biografię Karola Wojtyły. Wspólna polsko-angielsko-włoska produkcja oraz międzyna- rodowa obsada, a przede wszystkim osoba wybitnego reżysera, czyli

23 Por. W. Roszkowski, Historia Polski 1914 - 2005, Warszawa 2006, s. 360-406. 92 GRZEGORZ ŁĘCICKI [14]

Krzysztofa Zanussiego, uznanego twórcy, miały gwarantować odpo- wiednią jakość wizualnej narracji o życiu papieża-Polaka. Wyprodukowany w 1981 r. film pt. Z dalekiego kraju (uzupełniony podtytułem Papież Jan Paweł II) bardzo jednak rozczarowywał24. Był zbyt długi (trwał bowiem aż 137 minut), nużący, rozwlekły, pozbawio- ny spójnej narracji i dynamiki. Przyczyn takiego niepowodzenia można się doszukiwać w braku doświadczenia reżysera w zakresie tworzenia obrazów historycznych oraz biograficznych. K. Zanussi specjalizował się bowiem w kręceniu filmów niejako kameralnych o fundamentalnych problemach egzystencjalnych, moralnych, psychologicznych, dylema- tach i rozterkach inteligentów PRL-u, trudnych relacjach interpersonal- nych, często toksycznych i destrukcyjnych, zakamarkach ludzkiej duszy, motywach najrozmaitszych reakcji i zachowań25. Stworzenie pierwszej fabularnej biografii Jana Pawła II było naturalnie zadaniem niełatwym, ale nawet dla twórcy znakomitych Barw ochronnych okazało się jednak wyzwaniem zbyt trudnym26. Kreowany przez pryzmat wydarzeń historycznych: wojny, okupacji, stalinizmu, PRL-u epoki Gomułki i Gierka, wizerunek Karola Wojtyły był nijaki, jakby bezosobowy, niemal pozbawiony ludzkich cech, tem- peramentu, duchowości, bliższy przeciętności niż wyjątkowości, a przy tym jakby całkowicie bierny, bezwolny wobec rzeczywistości. Student, jakich wielu, konspirator jakich tysiące, zwykły robotnik ciężko pra- cujący w „Solvayu”, niczym nie wyróżniający się ksiądz, biskup wal- czący wprawdzie o budowę kościoła w Nowej Hucie, ale poza tym jak- by nieobecny w swej diecezji i życiu Kościoła w Polsce nie tylko był zbyt daleki od realnego wizerunku Karola Wojtyły, ale także odległy od fundamentalnych zasad kreowania obrazu bohatera filmowego. Wi- zja człowieka statycznego, biernego, milczącego, niemal pozbawionego

24 Zob. Z dalekiego kraju, reż. K. Z a n u s s i, 1981. 25 Por. Zanussi Krzysztof, w: Słownik filmu, dz. cyt., s. 442. 26 Zob. Barwy ochronne, reż. K. Z a n u s s i, 1976; niejako na marginesie warto przy- pomnieć, że K. Zanussi stworzył stereotypowy wizerunek polskiego inteligenta, genial- nie kreowanego przez Zbigniewa Zapasiewicza (1934-2009), który w filmieZ dalekiego kraju zagrał Mieczysława Kotlarczyka, twórcę konspiracyjnego Teatru Rapsodycznego. [15] POLSKIE WIZERUNKI FILMOWE JANA PAWŁA II 93 charakteru, jest nieciekawa, bezbarwna i nieefektowna. Taka prezenta- cja osoby kardynała Wojtyły czyniła jeszcze bardziej niezrozumiałym wynik pamiętnego konklawe, które wyniosło metropolitę krakowskiego na tron Piotrowy. Film K. Zanussiego miał jakby ukryte przesłanie, skierowane głównie do zagranicznej, światowej widowni; konstrukcja narracji wskazuje na to, że twórca chciał przyczynić się do tego, by nie-Polacy lepiej zrozu- mieli papieża-Polaka, i że za podstawowe narzędzie owego zrozumienia uznał przybliżenie najnowszych, tragicznych losów jego narodu. Oglą- dając efekt końcowy, wolno zapytać, czego tak naprawdę dotyczy film Z dalekiego kraju; czy to rzeczywiście biografia Karola Wojtyły, czy raczej niezamierzona syntetyczna historia Polski od 1926 do 1979 r.?27 Nierozstrzygnięcie owego dylematu jest zbyt widoczne w całym filmie choćby przez to, że niektóre wątki, osoby i sceny nie dotyczące bezpo- średnio Karola Wojtyły są o wiele ciekawsze niż te z jego udziałem. Zastosowanie wielowątkowej narracji, choć faktycznie ukazywa- ło charakterystyczne wydarzenia, zjawiska i procesy składające się na najnowsze dzieje Polski zmagającej się najpierw z okupacją hitlerow- ska, a następnie zniewoleniem komunistycznym, mogło bardziej kom- plikować niż rozjaśniać pojmowanie biografii polskiego papieża. Opo- wieść o Żydzie uratowanym z krakowskiego getta, który następnie stał się komunistycznym aparatczykiem sankcjonującym stosowanie terro- ru, ale odrzucającym partyjną legitymację wobec nagonki antysemickiej w 1968 r., historia biednego chłopa, żołnierza, a potem budowniczego i robotnika Nowej Huty, najpierw fanatycznego zwolennika komuni- zmu, a następnie opozycjonisty, dzieje inteligenta, młodego pisarza za- przedającego z początku swój talent komunistom i tworzącego książki socrealistyczne, a następnie przechodzącego ewolucję ideową i wiążą- cego się z opozycją, stanowiły ilustrację istotnych przeobrażeń społecz- nych, dokonujących się w Polsce Ludowej; wyraźniej i głębiej poka- zywały jednak dzieje Ojczyzny przyszłego papieża, niż jego biografię. Reżyser jakby nie umiał dostrzec i zaakcentować tego wszystkiego, co

27 Por. A. G a r b i c z, M. L i s, dz. cyt., s. 11. 94 GRZEGORZ ŁĘCICKI [16] w biografii Karola Wojtyły było interesujące, znaczące, nieprzeciętne, co ukształtowało go jako kapłana i biskupa. Wątek powołania kapłań- skiego jest niemal nieobecny; całkowicie pominięta została osoba Jana Tyranowskiego (1901-1947), który podczas okupacji stał się nauczycie- lem i przewodnikiem duchowym Karola Wojtyły. Nieuwzględnienie ob- razu człowieka wywierającego istotny wpływ na duchowość przyszłego papieża wobec przedstawiania wizerunków bohaterów fikcyjnych wy- daje się zabiegiem nie tylko dość ryzykownym, ale w tym przypadku także negatywnie odbijającym się na jakości i skutkującym niską koń- cową oceną filmu. Nie obroniła go również próba efektownego montażu, wplatające- go filmy i zdjęcia dokumentalne do fabularnej narracji. Krótkie, syn- tetyczne komentarze nieraz przekazywały nieprecyzyjne, a więc błęd- ne komunikaty, np. o tym, że K. Wojtyła po wybuchu wojny i podczas okupacji studiował, co wobec wcześniejszej informacji o studiach po- lonistycznych wywierało wrażenie ich kontynuacji, a więc mogło suge- rować funkcjonowanie polskiego szkolnictwa pod okupacją hitlerow- ską, co oczywiście jest fałszem; inny skrótowy komentarz, dotyczący aktywności intelektualnej ks. K. Wojtyły po przyjęciu sakry biskupiej w 1958 r., mówiący o kontynuowaniu studiów również nie odpowiada prawdzie; ks. K. Wojtyła jeszcze w 1953 r. uzyskał stopień naukowy doktora habilitowanego i był wykładowcą w seminariach duchownych oraz etatowym pracownikiem Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego; sformułowanie „kontynuował studia” odnosi się powszechnie do oso- by studiującej, studenta, a nie profesora wyższej uczelni, o którym na- leżałoby raczej powiedzieć, iż kontynuował pracę naukową. W filmie K. Zanussiego zabrakło podkreślenia tego, że ks. bp Karol Wojtyła był wybitnym intelektualistą, poetą, dramaturgiem, poliglotą, pierwszym polskim hierarchą otwarcie jasno przejrzyście i odważnie podejmują- cym w swym nauczaniu problem ludzkiej płciowości i etyki seksualnej. Scena głoszenia kazania dla hierarchów Kurii Rzymskiej jest zbyt dalekim echem autentycznego wydarzenia, jakim było prowadzenie re- kolekcji wielkopostnych dla papieża Pawła VI i kardynałów w 1976 r. Ranga takich faktów jest nieporównywalna. Jeszcze innym komunika- [17] POLSKIE WIZERUNKI FILMOWE JANA PAWŁA II 95 tem przekazującym sprzeczne informacje, a więc powodującym chaos poznawczy u odbiorcy, był komentarz mówiący o tym, że po 1956 r. władza starała się zyskać poparcie społeczeństwa; słownej wiadomo- ści towarzyszyła seria obrazów i scen pokazujących zupełnie odmienną rzeczywistość, a mianowicie walkę komunistów z krzyżem stawianym przez mieszkańców Nowej Huty. Taki niespójny przekaz czynił obraz relacji między państwem i Kościołem w czasach rządów Gomułki zu- pełnie niezrozumiałym dla odbiorcy nieznającego ówczesnych realiów PRL-u. Wśród innych defektów obrazu K. Zanussiego można wymienić roz- maite dłużyzny i sceny nic nie wnoszące do biografii K. Wojtyły, m. in. obdzieranie z butów zabitego niemieckiego żołnierza, okrucieństwo niemieckiego przesłuchania, recytowanie wiersza w krużgankach klasz- toru dominikanów. Opisane wyżej istotne mankamenty składają się na negatywną ocenę filmu Z dalekiego kraju. Obraz K. Zanussiego nie spełnił nadziei widzów, bardziej rozczarowywał niż fascynował, był po- zbawiony emocji i niezbyt interesujący. Nie wolno zapominać o tym, że polska widownia mogła konfronto- wać film K. Zanussiego z innymi wcześniejszymi obrazami, kształtu- jącymi nie tylko świadomość odbiorców, ale także wpływającymi na gusty artystyczne. Bezpośrednie porównanie z Pielgrzymem A. Trzo- sa-Rastawieckiego niejako samo się narzucało i choć filmy różniły się gatunkowo, to jednak obraz dokumentalny okazywał się bezkonkuren- cyjny wobec mdławego, przyciężkiego, przeintelektualizowanego obra- zu K. Zanussiego, który nie umiał jasno zaprezentować istotnych cech duchowości Karola Wojtyły, jego rozwoju, dojrzewania wewnętrznego i kapłańskiej posługi jako księdza, biskupa i kardynała. O ile w Piel- grzymie wizerunek Jana Pawła II jest jednoznaczny jako mocarza du- cha, to w filmieZ dalekiego kraju Karol Wojtyła jest osobą bardzo prze- ciętną, synem wprawdzie boleśnie doświadczanej Ojczyzny, ale kimś nie mającym jakichkolwiek nieprzeciętnych cech, a już na pewno po- zbawionym jakiejkolwiek charyzmy. Warto jeszcze zauważyć, że obraz K. Zanussiego bywał przez wi- dzów porównywany do innych produkcji polskiej kinematografii, nie 96 GRZEGORZ ŁĘCICKI [18] odnoszących się wprawdzie do osoby Jana Pawła II, ale jednak doty- czących najnowszej historii Polski oraz przedstawiających biografie niezwykłych osób. Trudno nie przywołać w tym kontekście arcydzieła A. Wajdy Człowiek z marmuru28, który epokę stalinizmu i realia Polski Ludowej przedstawiał o wiele ciekawiej i dynamiczniej niż K. Zanus- si. Film A. Wajdy, choć dłuższy od obrazu K. Zanussiego, bo trwający aż 156 minut, nie nużył, zaciekawiał, zachwycał błyskotliwością dialo- gów, obrazów, sztuką montażu, sposobem narracji, o grze aktorów nie wspominając. Koniecznie należy wspomnieć także o tym, że historia polskiego kina zna bardzo oryginalną narrację biografii bohatera nie- obecnego w filmie; takim dziełem jest inny obraz A. Wajdy pt.Wszystko na sprzedaż29, opowiadający o nieżyjącym aktorze, Zbigniewie Cybul- skim30. Na tle innych filmów biograficznych, np. o majorze Henryku Dobrzańskim31, czy prezydencie Warszawy, Stefanie Starzyńskim32, ob- raz K. Zanussiego wypada blado i nieefektownie, także przez to, iż jest za bardzo przeintelektualizowany i pozbawiony pozytywnych emocji, a główny bohater niemal nieobecny. Wolno przypuszczać, że twórcom kolejnych filmów o Janie Paw- le II obraz K. Zanussiego mógł posłużyć jako antywzór, pokazujący jak nie należy opowiadać o papieżu-Polaku. Następne bowiem produkcje, nie pozbawione wad, są bowiem zdecydowanie o wiele ciekawsze, le- piej skonstruowane i wyraźniej pokazujące fenomen duchowości Karo- la Wojtyły, jego heroiczną wiarę, oddanie Bogu, ludziom, Kościołowi. Należy jednak zauważyć, że autorzy filmów powstałych po roku 1996 byli w lepszej sytuacji niż scenarzyści i reżyser filmu Z dalekiego kra- ju, którzy jeszcze nie znali autobiograficznych książek Jana Pawła II33.

28 Zob. Człowiek z marmuru, reż. A. Wa j d a, 1976. 29 Zob. Wszystko na sprzedaż, reż. A. Wa j d a, 1968. 30 Por. Cybulski Zbigniew, w: Słownik filmu, dz. cyt., s. 253. 31 Zob. Hubal. reż. B. P o r ę b a, 1973. 32 Zob. Gdziekolwiek jesteś, panie prezydencie, reż. A. Trzos-Rastawiecki, 1978. 33 Por. Przekroczyć próg nadziei. Jan Paweł II odpowiada na pytania Vittoria Mes- soriego, Lublin 1994; J a n P a w e ł II, Dar i Tajemnica. W pięćdziesiątą rocznicę moich święceń kapłańskich, Kraków 1996; [19] POLSKIE WIZERUNKI FILMOWE JANA PAWŁA II 97

Przedstawiona analiza dowodzi, że stworzenie udanego wizerunku filmowego bohatera religijnego zarówno w filmie dokumentalnym, jak i fabularnym, wymaga nie tylko odpowiednich umiejętności zawodo- wych, właściwej wrażliwości artystycznej, ale także swoistych predys- pozycji duchowych, pozwalających na prawidłowe odczytanie i komu- nikatywne przedstawienie sfery pobożności. W tym kontekście jawi się jako zasada fundamentalna wierność prawdzie, dobru i pięknu, a więc m. in. nieuleganie pokusie propagandy i manipulacji. Krytyczna analiza innych, kolejnych filmów o Janie Pawle II stanowi zaś osobną perspek- tywę badawczą34. Analiza trzech pierwszych filmów długometrażowych o papieżu Ja- nie Pawle II. Przypomnienie dwóch filmów dokumentalnych dotyczą- cych pierwszej pielgrzymki papieża do Polski w 1979 r. Porównanie przekazu zawartego w filmie A. Trzosa-RastawieckiegoPielgrzym, zre- alizowanego z inicjatywy Episkopatu Polski, z filmem twórców Polskiej Kroniki Filmowej Ojciec Święty Jan Paweł II w Polsce jako produkcją propagandową. Przedstawienie kontekstu historycznego, społecznego i politycznego jako istotnego czynnika wpływającego na treść i formę przekazu filmowego. Przypomnienie specyfiki filmu religijnego. Ukaza- nie teologii mediów audiowizualnych jako osobnej dyscypliny nauko- wej w zakresie nauk o mediach. Krytyczna analiza filmu K. Zanussiego Z dalekiego kraju (Pope John Paul II) jako pierwszej fabularnej biogra- fii Karola Wojtyły.

The first Polish Film Images of John Paul II Summary

Analysis of the first three feature films about Pope John Paul II. Re- minder two documentaries on his first pilgrimage to in 1979. Comparison of media contained in the film A. Trzos-Rastawiecki Pil-

34 Zob. np. Jan Paweł II, reż. J. K. H a r r i s o n, 2005; Karol. Człowiek, który został papieżem, reż. G. B a t t i a t o, 2005 ; Karol. Papież, który pozostał człowiekiem, reż. G. B a t t i a to, 2006; Świadectwo, reż. P. Pi t e r a, 2008. 98 GRZEGORZ ŁĘCICKI [20] grim, made at the initiative of the Polish Episcopate, with the film made by authors of Polish Film Chronicle Pope John Paul II in Poland as the production of propaganda. Presentation of the historical, social and political background as an important factor in determining the content and form of film. Reminder specifics of the religious film. Showing the theology of audiovisual media as a separate scientific discipline in the science of media. A critical analysis of the film K. Zanussi From a Far Country (Pope John Paul II) as the firstfeature film biography of Karol Wojtyla. VARIA Studia Theologica Varsaviensia UKSW 1/2014

KS. JERZY LEWANDOWSKI

HOLY SPIRIT AS THE COMMUNIO AND THE GIFT IN FORMULATION OF JOSEPH RATZINGER (NOTES ABOUT THE SPIRITUAL THEOLOGY OF SAINT )

The Introduction

Joseph Ratzinger/Benedict XVI in his lecture the „Holy Spirit as the Communio” undertakes analysis of the question from the point of the theological sight, finding the connection sources of the title „Holy Spi- rit” on the lexical, dictionary and hermeneutical plane. The problem is complicated, in terms of theory, thought and experience. The latin word communio descends from a noun munus (duty, task, obligation) and the preposition of cum (co-, from). The latin core mun can be translated as fortification, entrenchment, wall (latin moenia – the walls of the city, fortress, house, flat, palace)”1. The word communio has several different meanings: the community of authorizations (communio iuris), the community of goods (commu- nio beneficiorum), the relations hip of the blood (communio sanguinis), corner stone (communio parietis). In the verbal form communio means to „strengthen”, and in the metaphor „confirm”. Joseph Ratzinger leads out the word communio from the Greek notion koinonia in his two si-

1 Cf. Gisbert Greshake. 100 KS. JERZY LEWANDOWSKI [2] gnificative planes. The first one has a religious nature, while the second has its roots in secular meaning. The „Holy Spirit” cannot be described in the same way as we describe the „own spirit”. Neither to treat it as „one’s” or „from one’s”, because his essence is that „he does not get from one’s”2. The originality of the Spirit, which can change in the contradiction will not suffice. Only a de- scription of the Spirit as the whole, as the „original community”, which is the Spirit of the Church, explains what the „Holy Spirit” is. J. Ratzin- ger concentrates his considerations on the „statement about Spirit in the history of the Church” and to the statement about “the life in the Spirit” which are in the texts of Augustine of Hippo. He leaves historical tri- nitarian discussions on the side. This doctrine was „ in the use” for 1.5 thousands of years, so it can be considered as verified. It relates to the „essence of the Holy Spirit” and His name, which should be studied in the context of „the One who we define as light and love” what can be confirmed through „entering into their holiness and warmth”3.

The name - „Holy Spirit” as an Indication of the Third Person of God the Trinity

In J 4, 24 we read that „God is the spirit”. In Jewish writings we can read that „God is holy”. To be the spirit and to be holy – are two „in- trinsic qualifications of God”4. To be the spirit means to be something more than somebody of a numerical one, this is the kind of the widened Unity, which becomes the whole. The Spirit creates and belongs to the whole and He actively creates it as a complement of One Father, dyad of Father and Son - transforming it into the triad of the Father-Son-Spi- rit. It is worth adding that the triad in the ancient Greece symbolized the Whole. Therefore, God as the whole (gr. the Lord) is one in trinity, tri- -named and tri-person. Theologians discovered that name in the Greek

2 J 16,13 3 J. Ratzinger, The Holy Spirit as Communio; Concerning the Relationship of Pneumatology and Spirituality of Augustine, Comm 25 (1998), p. 326. 4 Ibid. [3] HOLY SPIRIT AS THE COMMUNIO AND THE GIFT 101 and Jewish antiquity in various ways. In Christianity, it has a different character. In this case we are on the level of the revelation of holiness, as the ontological difference, which builds the ontological whole of the God-trinity. J. Ratzinger identifies holiness with community, and what is common is also holy and eternal, inseparable, still lasting and becoming. No one can be holy for himself, there has to be some ontological pattern of ho- liness and God is that pattern. However, he is not a soloist God, loner, some autistic space subject, which keeps silent. Holiness is the divinity, which comes out in every human conversation as a divinity, human ho- liness. The pre-christian times were similar as also the christian times, where the revelation anthropologizes, discovering as anthropological „communio” (gr. koinonia), which somatizes oneself in the Jesus and becomes pneumatological, hidden and ocular. Holy becomes the name of the Third, who we can see in the Holy Spirit. The Holy Spirit is com- munion of the Father and the Son, it is what supports them in their exi- stence in dyadic and triadic relation. J. Ratzinger goes away from the monistic analysis, which was in the past leant on the search of substance unities, how it was e.g. in neo-pla- tonism, and underlines: “The mediation of Father and Son comes to full unity not when it is seen as a universal, ontic consubstantialis but as communion. In other words, it is not derived from a universally meta- physical substance but from the person. According to the nature of God, it is intrinsically personal”5. This is a quite unique novelty for Polish the- ology, which is leant generally on a substantial model of the theological analysis. This is dialogical formulation, well known from the theology of K. Wojtyla or J. Tischner does not exactly concerns the name and the person of „the Holy Spirit”. Even personalistic analysis seems too weak in underlining the ontological validity of relationship and dialogue. The author implants us in the analysis, which induces us to go away from comfortable, but too stiff thought patterns, identifying holiness with stiff exclusiveness.

5 Ibid. 102 KS. JERZY LEWANDOWSKI [4]

The Holy Spirit - understood as communio - has to realize as ekklesia, as a the whole community, but not any community. It has to be construc- ted according to the principle of the whole (the gr. kath`holikos). The Holy Spirit has the power to create community (gr. energeia) and this is not only because of his full triadic relation to the Trinity. J. Ratzinger suggests that Augustine proposed that „a bit of metaphysics of spirit has occurred at the same time”6. That is „the Spirit is the unity, which God gives himself. In this unity, He himself gives himself. In this unity, the Father and the Son give themselves back to one another. The Spirit’s own paradoxical and unique property is being communio having his hi- ghest selfness precisely in being fully the movement of communion”7. This is the triple unity, which is not static and dead, but dynamic and alive. God alone in its unity does not exist, such “God” might possibly exist as a plant or a stone, as an atom, but God cannot exist in such way if we take into account the relationship with human beings. That is, as I suppose the belief of J. Ratzinger. Augustine gives John’s sentence “God is the spirit” not only onto- logical sense, differentiating the spirit and the matter, but also axiolog- ical and cosmological sense, unveiling God in relation - the World, as it is in the Greek ontologies. However it is about the entirely different world, meaning the religiously understood „entirely different” reality. J. Ratzinger means certain kind of religious ontology, where the religion does not only mean attachment8, but also the community (łac. commu- nio). It is impossible – in his opinion– to reduce the ontology of the Holy Spirit to the ontology of earth or human in some inductive or reductive way. Holiness is understood here not only as the eminence above im- manence, not only in metaphysical categories, but also in the dynamic relation of Father-Son. In this relation communio becomes the compo- nent of the spirit and obtains the personalistic dimension. The person who knows who the Holy Spirit is as the Spirit can more easily reach the knowledge about God, His Spirit and the Holy Spirit.

6 Ibid., p. 327. 7 Ibid. 8 Cf., e.g. Joseph Tischner. [5] HOLY SPIRIT AS THE COMMUNIO AND THE GIFT 103

Holy Spirit as Community of Love

Novelty of Augustine’s religion ontology is putting forward the the- sis that the Holy Spirit is hidden or disclosed under names of love (lat. caritas) and gift (lat. donum). The sentence “God is love” 9 defines God as undivided Trinity, and assigns ontological property of uniting to the Holy Spirit. The holiness of one man (gr. hosiotes) is complemented here by piety, the sanctifying relation (gr. eusebeia). J. Ratzinger does not mention that, because he supplements the sanctity by relational love - caritas and by the gift, which is considered in terms of relation. He in- sists therefore that otherwise we would have to deal with the reistic in- terpretation, which involves the realization of love and giving, but does not require their realization. They may only be the potentials that are never realized, “activated”10 We know the ideologies that promote social love and gift giving, but they cannot actually realize them (e.g. all totalitarian regimes, natio- nal socialism, marxism, communism, fascism, etc.). They realize them only sometimes. We must consider the theological dimension of cari- tas and donum, which is always (every day and night) finally realized, along with giving or transmitting the relationship of love and gift giving to others. Here, J. Ratzinger repeats a sentence from the first Letter of John, “God is love”11. Next he shows that Christian pneumatology is not theocentric but “theo-relational”12 and also dynamic. Composing verses 12, 16b and 13: 1) “If we love one another, God abides in us” (v. 12). 2) “God is love, and who abides in love, abides in God” (in German: God abides in him) (v. 16b). 3) “We recognize that we abide in him and he in us, because he has given us of his Spirit” (v. 13).

9 1J, 4,16. 10 Cf. K. Wo j t y l a, Person and Act. 11 1J, 4,16. 12 Cf. T. Kobierzycki. 104 KS. JERZY LEWANDOWSKI [6]

J. Ratzinger notices, that Love or the Holy Spirit is provided by abi- dance. This is the identification of Love and the Holy Spirit; both are semantic and structural equivalents for each other. Spirit is God as love. Gift of God is the Holy Spirit, that is Love. Love is the presence of the Holy Spirit. An intelligent text translator of J. Ratzinger showed the difference between the Polish and German translation of sixteenth verse. It is a dif- ference not only stylistic, semantic, cultural, but also theological. Polish theologians wrote: “God is love, and who abides in love abides in God,” and in the German translation we can read: “God abides in him.” This timidity of polish interpreters of the Scripture is puzzling. It applies not only to this fragment. German theologians have no doubt that God-Love abides in man! It cannot be otherwise. This relationship is durable, lasts and does not die, even when a man says to God “no.” While in the Po- lish version of the translation voluntarism appears, it is of human willing that the abidance in God is dependent. I personally think that “abiding in God” is more fundamental than psychological; it would not be abiding in God, if there were no God, exi- stence is first before wanting. And even, when we go through the way of voluntarism, more important is the will of God and not the will of a man, that is the margin for his love and his freedom. Primum is the existence and the will of God. In this perspective, primus becomes God-Love, the Holy Spirit. Not a holy man, excessive anthropologization reduces ori- ginality of God’s existence, and the existence is reduced to the human dimension, moving the existence of God on the second plan. In many Polish translations there are a lot of anthropologizations like this, where the concept of God becomes of secondary plan. The basic criterion of love is “abidance”. This is not a passing love, flowing, but “spilling” permeating every depth of existence. This is not only a cleansing energy, as clean water cleanses dirty areas of the world, or as a water, which is a drink of life, flowing in rivers, and standing in lakes, seas or oceans, and frozen water, underground and above the gro- und, as on the of earth or above the atmosphere. It is the love of abidance and persistence, which strengthens the existence, creating the [7] HOLY SPIRIT AS THE COMMUNIO AND THE GIFT 105 substrate to form the lasting fruit that you can never eat and which can never be destroyed. So this is not an accidental love, seasonal affair, but existential love, which is lasting despite of casualness and destruction, which may be repeatedly exposed. If the first name of God’s love is abidance, the others are permanence and persistence, despite the changeability. “Love proves itself in con- stancy. Love is not recognizable right at any given moment, or in just one moment; instead, love abides, overcomes vacillation, and bears eter- nity within itself”13. In the language of evolutionary and existential psy- chology this “instability” is called ambivalence and ambitendency. The majority of the human race is surrended to it, it is a behavior trace of Eve, and the Snake in Paradise, but the man is completely created from the love of God, so the Spirit – The Holy constantly permeates the man with his love, clearly presented in Jesus Christ, as shown in the Go- spels, the Fathers of the Church and Christian theologians inspired by thoughts of Augustine,. Abidance is an indication that love is real, that it has an ontological character, not just physical or mental. Stability is a condition of the truth, and the truth involves some types of stability that allows to verify the variable reactions, thoughts and actions of man. J. Ratzinger adds: “Be- cause love has to do with abiding, it cannot take place anywhere except where eternity is”14. The Holy Spirit is the breath of eternity, and there- fore the breath of salvation, breath that introduces man into eternity. He saves him from the past, especially from the history that began in Para- dise by the will of man. The Holy Spirit is the power that corrects errors of human actions, and saves the Son of God from the defeat of man, who was not afraid to think about killing God and who tried to kill Him in his own way, dragging – incarnated in Jesus God – to Golgotha, and beating in his hands nails of death. All of this was invented in the head of people who did not have the ability to recognize the order “Do not kill” and did not recognize the order of charity, which lasts in God and God in him.

13 J. Ratzinger, The Holy Spirit as Communio, op. cit, p. 328. 14 Ibid. 106 KS. JERZY LEWANDOWSKI [8]

Love is from God (verse 7 of 16), and “God is from God,” because God is love. He gives the ability to realize this revelation by experien- cing the relational love, “love of agape”. It is necessary to come to it in order to learn about its origins. It is possible to run away from it, but then agaptike also comes in meetings with other people, who give you a hand, save from illness, and even death. The gestures of selfless but necessary love, affected by the gesture of God, who materializes into a good human, in every latitude and longitude, in every race and gender, at any age, in life and in death. It is impossible to deprive human of that love – agape and he himself cannot deprive of it, though he may reduce personal feelings of it. A man may think that love is not given to him. He may think that he is not worthy of it, or that it has been taken away from him. This is not true, because it has a pointer or vector of eternity that despite of its own personal repositions, cleans from evil all the er- rors of time and space of individual and collective life. The Holy Spirit is the spirit of eternal good, which absorbs and heals existential wounds of the man.

The Holy Spirit as the Giver: giving and gift

In the beginning there was the water, from water all came into being and all will turn in to it at the end –we could paraphrase this way the ancient definitions of the sources of life. All sources and elements: the fire, air, earth, etc. are included to this category of the sources of life. We find them in the Christian narratives, but they are differently interpreted there. The Main reference of this type J. Ratzinger finds in the Jesus’ conversation with the Samaritan woman, who asked for water, and then identifies himself as the “better water”. Water semantics and symboli- sms are rich in the Gospels. First of all water has causative connotations, nutritious so therefore water is a physical component of any food. It also has a meaning of a metaphysical food in the Gospels. There is a cycle: the thirst- water-living water. Relation water-thirst or thirst-water is not sufficient in describing the situation of a man on the spiritual plane, al- though it may be sufficient to describe the physical and carnal plane of [9] HOLY SPIRIT AS THE COMMUNIO AND THE GIFT 107 a man. Hence the concept of “living water”, meaning the water that also applies to the spiritual life. The promise of “metaphysical water” was passed during the Feast of Tabernacles - “If anyone is thirsty, and believes in me - let him come to me and drink”15. Evangelist adds, “by this he meant the Spirit, whom those who believed in him “16. This can be interpreted more physically, keeping in mind that the spirit (heb. Ruah) hovered over the waters. This word translates as a mist or a vapor that rises above the bio-physical and chemical structure of water, nourishing the plants, but also nourishing breath of living beings, animals and humans, who by inhaling steam may simply live, thanks to the air components, also including water. It is physically living water, because otherwise humans may suffocate and die. Joseph Ratzinger says that these and other terms allow Augustine to link the metaphors with christological pneumatology. Christ - “He and He alone is the fresh water, without which there is no life17. The gift of life is the most important gift, every human being receives it from the Existence; from the world’s Being, from the God’s Being ari- ses a human Being. Gift of Life is a Holy Spirit’s gift and of the Holy Spirit. God is the source of all sources, these are: the Son of God and the Holy Spirit. “The Holy Spirit comes from the Father, but as a given, not as born (non modo quo natus, sed quomodo datus). Therefore, He is not called the Son, because He is not born as the only Son, or made in such way as we are(natus neque ... neque factus)” (Augustine, the Trinity, tr. M. Stokowski, Cracow 1996, V 15, 16). Augustine distinguishes three ways of originating of God: born, given, made (natus, datus, factus). Spirit can be given. “The movement of giving is the specifically holy, spiritual movement”18. The Holy Spirit is the gift of God, He is God in giving, in His dispen- sing, He is God understood as a gift “(...) The gift of God is God himself”19.

15 John 7, 37. 16 John 7, 39. 17 J. Ratzinger, The Holy Spirit as Communio, op. cit, p. 330. 18 Ibid. 19 Ibid., p. 331. 108 KS. JERZY LEWANDOWSKI [10]

The Holy Spirit is the gift for human life and the gift of love for a man. A man once became the God in Jesus Christ. Other people are not gods, but they have gift to reflect the divinity, the gift of intense participation in it – we call them . But all people have the gift of life that comes from God and is God, His complex particle in the body of every human being. The Holy Spirit is the energy and talent of eternal life. We can kill a man but we cannot kill the Spirit who is in a man, which is greater than his carnal death and spiritual death. The Holy Spirit is the source of metaphysical life plane, which is physically lost in the matter and dies, and when it loses itself in the Holy Spirit, it gains life, because then it lives by God’s living - the Holy Spirit. It returns to the existence of God, who is the whole bonding of life and death of man in the Triune Being mode. J. Ratzinger pays attention not only on the identification of God’s Gift with the gift of life and the gift of love, but also with the gift of “bread.” The prayer “Our Father” tells us about this - “Give us this day our daily bread.” Bread is ours and not ours, it is the bread of the land and people, but also it is the bread of God and heaven. In this prayer for the Gift the- re are many indicators of this gift - God as a father, the sky, the name, the will, the kingdom, the earth, and then the bread as a gift of life, just like the water is a gift of earth’s and heaven’s life. This gift could not have been achieved if not for the Giver (God - the Holy Spirit) and recipient - a man - in debt to God, wanting the gift of God for the liberation of all debts of life. We often forget that the Gift Giver gives himself to the in- debted by various forms of life and death, to be able to survive in a way that frees him from these debts, giving liberation and freedom, which is a condition for love. A Man mixes gifts of the Holy Spirit with his own gifts, which are tre- ated by him as sacred. This mistake sometimes becomes reason of many existential dramas. The closeness of God - the Holy Spirit does not mean that man can use them independently and willfully. The condition of that benefit is the exchange, taking and giving. Thanks to this, dynamism of “Holy Spirit” is realized, which cannot be privatized, commercialized, and must be given free, without counting on the fact that this exchange [11] HOLY SPIRIT AS THE COMMUNIO AND THE GIFT 109 will be executed immediately. Joseph Ratzinger pays attention to the pa- tience of the Holy Spirit, the distance that occurs during the exchange, which is an intimacy transferred to the eternity. That eternity is not a la- ter satisfaction of human needs. It is a form of realization of the current life, love and the gift of its physical and metaphysical dimensions. The man has a pattern of this realization but not in the exchange of banking, cash or store, but in a spiritual exchange, which does not need a profit and a percent of its existence and actions. Life does not know the price, like the Gift of God, which is the Gift of his Fatherhood, as a Son- ship’s Gift and gift of the Holy Spirit. “Without caritas everything else, faith, deeds are nothing, absolutely nothing”20. Faith alone cannot save, also demons have faith. “Without love, faith can “exist but not save”, esse non prod-esse, we read in the inimitable Latin of the bishop of Hip- po”21 . Saving faith works through love, without love faith is fruitless, barren and demonic. We can see this in a variety of social pathologies, and unfortunately in church. Extremely interesting are the considerations of J. Ratzinger about love, which is not only a psychological or sociological phenomenon, which is not also the opposite of the law, as it is often understood in pre- vious analysis of theology, but it is the law itself. It has a judicial cha- racter, and so it is the foundation of axiology. Without a doubt, it has to be the basis of the christological axiology. Love itself is a judgment. We can see the impact of onto-axiological thinking that existence assimila- tes with the value and where each of its kind is connected to a certain level, a plane or a fragment of existence, with each of its particle. Above all, this applies to association with axiology relating to the man as a per- son. A similar approach can be found for example in M. Scheler, and in Poland – in a bit different way – in J. Tischner. Examining the analysis of J. Ratzinger, it is surely worth to examine these topics closer. J. Ratzinger’s reflections about the Holy Spirit is concentrated on the Church, which has to be institutionally and personally controlled by the

20 Ibid., p. 332. 21 Ibid. 110 KS. JERZY LEWANDOWSKI [12] dynamics of love. It has to be – in the language of the computers – love server, hard drive or controller, in which love is saved and can be activa- ted as a global communication, universal and personal. Personalization of love and personalized power of love is a fundamental discovery of Christianity. That novelty always demands the discovery and improve- ment. Love is needed for normal human development and also as pro- phylaxis against various individual and systemic pathology. Forgetting this fact leads us to a distortion of Christian doctrine. Donatists who trespassed against love are an example of it from the past. “They have departed from the true faith because they have placed their own idea of perfection above unity”22. This diagnosis is current today, where perfectional individualism is opposed by some clerics, and even theologians of a unifying community nature of love. God is a community of love, not the exclusive owner of the gift which He shares with only some people. Love is given with love, if it is not, there it is a parody of love. Love focuses on community ab- sorbs all attacks of evil and its everyday symptoms in mind, words and deeds of man, which excludes from its “charitable” acts, acts of love. Selfish love is love for anyone, it easily turns into anti-love. This kind of parodied love kills the one who practices it and kill others, to whom it is addressed. From subtle analysis of J. Ratzinger we can draw out the point: “The- re is no (i.e., in God) subordinate position the given nor a lordship of the giver but the harmony (concordia) of the one Given and the Giver”23. Moreover the author recalls an earlier analysis of Augustine, that the Holy Spirit is “the Spirit of the Two”. Love and Gift poses inner unity. We could further radicalize the interpretation of Augustine and Joseph. The principle of equality and unity, which the Holy Spirit is promoter, has another indicator of his power, it is the replacement. Giving cannot be one-sided, taking cannot be one-sided. Both should be realized by an equivalent replacement.

22 Ibid. 23 Ibid., p. 331. [13] HOLY SPIRIT AS THE COMMUNIO AND THE GIFT 111

A man cannot accept a passive recipient attitude. He has the ability to actualize himself simultaneously in the giving and taking, in spiritual and material acts, which are subject to the equivalent process, and there- fore equal rights, unifying exchange. Then it is possible to non-mercan- tile, life support exchange, which raises man from the existential bottom or brings him from paranoid high, pseudo-spiritual position to the level of the ground. It puts him to his feet when he detaches too much from his human qualities, pointing him the right place of being. The Holy Spirit is the power of love, which restores in a man his state of mental and phy- sical balance, allowing him to keep moderating the occupied horizontal and vertical position, in the heat of the day, in which he loses his orien- tation and realistic sense of his own value.

The End

I remember from my childhood a well-known sentence “The Holy Spirit blows where He wills”. He has a breath of freedom, and even some kind of children’s fantasies about freedom. Childishness is a uni- versal condition, which results in easy contact with all other people, ani- mals, plants or even the stars. The Holy Spirit is universal, open to the world as full of joy, innocent child. The freedom of a child manifests his inherent love for the world. A child cannot live without love, understo- od as freedom. The Holy Spirit encourages the child to love, and then learn how to understand the commitment of love, which should never turn into slavery. Every love should always be associated with freedom. Thus, the Holy Spirit is identified with love, with freedom. The Holy Spirit is selfless, but He is empathetic, interested in all the states of hu- man slavery, individual and collective. He can trigger human from any addiction. Augustine was interested in finding answers, how to solve the the- ological dilemma of freedom and slavery. He tied the love with fre- edom, with the idea of ​​“building a house”, which is a fundamental hu- man knowledge about the relationship of love, freedom, permanence and unity. If the Holy Spirit is a symbol of love and freedom, he is 112 KS. JERZY LEWANDOWSKI [14] symbolon (gr. symbole - link). The opposite of him is Satan, who sha- red love and freedom, sets them against, he is the devil, diabolon (gr. diabole - share), he distracts, makes inflation and reduces their sense of power and importance of the Holy Spirit. “The devil is captivity, man’s bondage, exile, a luring away from self”24. Each house is a synthesis of love and freedom, lack of this synthesis turns home into physical, so- cial, psychological, spiritual disrepair, the devilish wheel, which pro- duces bread of death, not the bread of life, in which in people instead of heaven condition identify hell condition. This metaphor also applies to national, government or even religious groups. The Holy Spirit is the spirit of the building and the struggle for love and freedom, the fight wi- thout violence, struggle without a fight, which takes the form of a ”better water”, a better love than the one which a man contaminated with sin is able to express. The Holy Spirit is a teacher and a doctor; He is the power which sup- ports systems of human life, work, development in all – bad and good – situation. We need to keep this in mind when we think that nothing good and nothing bad can no longer happen. Our life without the care of the Holy Spirit would be exposed to the confusion of the senses, thoughts, and the confusion of languages ​​that do not allow for an agreement with ourselves and with others. The Holy Spirit is the creative power of the community, “the one who is the power of communication, mediating it, making it possible and is himself a Person”25. We need a talent of communication of the Person of the Holy Spirit, His talent of love and of freedom, the talent of living at home and in the world that is the home of homes of all human beings, and the house of God, in which we are born and in which we die, heading toward God the Trinity.

24 Ibid., p. 335. 25 Ibid., p. 327. Studia Theologica Varsaviensia UKSW 1/2014

KS. WOJCIECH MEDWID

SAKRAMENTY W UJĘCIU SZESNASTOWIECZNYCH REFORMATORÓW

Wprowadzenie

Głównymi cechami wyznań protestanckich stały się cztery zasady. Pierwsza to solus Christus, wyrażająca się w uznaniu Jezusa Chrystu- sa jako jedynego pośrednika między Bogiem a ludźmi; drugą stanowi sola scriptura, przejawiająca się w odrzuceniu tradycji przyjmowanej przez Kościół katolicki jako równorzędną z Pismem Świętym podstawę wiary; trzecią jest zasada sola gratia, uznająca, że podstawą zbawienia jest łaska oraz czwarta – sola fide, zakładająca, że łaska jest przyjmo- wana przez wiarę, a nie przez dobre uczynki czy tez praktyki religijne. W dysputach teologów protestanckich, będących wyrazem sprzeciwu wobec katolickiej doktrynie, pojawiły się następujące kwestie: pojęcie sakramentów (znaczenie eucharystii oraz charakteru chrztu), zbawienie (predestynacja i udziału woli w zbawieniu) czy ustrój Kościoła. Kontro- wersje te doprowadziły do wykrystalizowania się szeregu nurtów i do wyłonienia się przywódców duchowych w łonie protestantyzmu1. Z powyżej wymienionych tematów warto bliżej przyjrzeć się sprawie sakramentów, szczególnie ich znaczeniu i rozumieniu w duchu szesna- stowiecznej reformacji, co stanowi cel poniższego artykułu. Podstawą do analizy i wyciągnięcia wniosków będą punkty widzenia trzech pio-

1 Por. L. B o u y e r, The authority of the Church in Protestantism and Catholicism, w: L. B o u y e r, The Word, Church and Sacraments in Protestantism and Catholicism, San Francisco 2004, s. 37-63. 114 KS. WOJCIECH MEDWID [2] nierów reformacyjnego ruchu: Marcina Lutra, Jana Kalwina i Huldry- cha Zwinglego. Ich poglądy na interesującą nas tematykę przejawiają się w różnym sposobie argumentacji i precyzacji teologii sakramental- nej. Trzeba podkreślić, że dążyli do przeciwstawienia się widocznym nadużyciom w tej materii. Można wymienić takie zarzuty, jak: sprawo- wanie Mszy świętych celem gromadzenia pieniędzy przy pomocy odpu- stów oraz zakwestionowanie teologii instytucji Kościoła i jego odejścia od Ewangelii i ducha apostolskiego. Wspomniani reformatorzy w po- dejściu do rozumienia sakramentów przywołują teksty biblijne, uznają również tradycję oraz nauczanie Ojców Kościoła. Można dostrzec ich radykalizm i konserwatyzm w podejściu do nauki sakramentalnej, ale i społeczny pragmatyzm. Należy pamiętać, że wszyscy oni początko- wo byli wiernymi katolikami. M. Luter miał głębokie przekonanie, że Kościół można zreformować od wewnątrz. Ostatecznie jednak został ekskomunikowany za swoje poglądy. Z kolei H. Zwingli początkowo realizował idee reformacji jako sposób wprowadzania reformy moralnej i społecznej w Zurychu. J. Kalwin nie posiadał wykształcenia teologicz- nego, tylko prawnicze. Ujęcie sakramentów przez M. Lutra, H. Zwin- glego i J. Kalwina pod względem pozytywnym, jak i w polemice jawi się jako połączenie przesłania biblijnego z tradycją, ale i nadmiernej wrażliwości na polityczne potrzeby ówczesnego ich środowiska. W celu lepszego zrozumienia, co ojcowie reformacji próbowali zreformować, pomocne będzie zbadanie ewolucji obrazu sakramentów aż do schyłku średniowiecza2.

1. Źródła rozumienia pojęcia „sakrament”

Słowo sakrament wywodzi się od łacińskiego słowa sacramentum i greckiego mystērion (musthrioν). W czasach klasycznych odnosiło się ono do przysięgi, gwarancji i zobowiązania. Nie spotyka się w czasach po apostolskich konkretnych dowodów świadczących o technicznym

2 Por. D. Steinmetz, The Theology of John Calvin, w: D. Bagchi, D. Stein- m e t z (eds.), The Cambridge Companion to Reformation Theology, Cambridge 2004, s. 113; D. F i s c h e r, Christian Initiation. The Reformation Period, London 1970, s. 273. [3] REFORMATORZY WOBEC SAKRAMENTÓW 115 używaniu tego terminu. Ostatecznie stał się określeniem na oznacze- nie obrzędu jako zewnętrzny znak, poprzez który łaska Boża skutecz- nie dociera do wierzącego. Biorąc pod uwagę elastyczną definicję po- jęcia, nie było do końca sprawą jasną, które obrzędy bądź znaki mogły być zaliczone do określonej liczby sakramentów. Chrzest i Eucharystia (u protestantów Wieczerza Pańska) były uważane za jedne z sakramen- tów i określane na początku mianem Pańskie, ponieważ zostały ustano- wione przez samego Chrystusa. Termin sacramentum w odniesieniu do chrztu jako pierwszy zastosował Tertulian (†240) opierając się na świec- kim znaczeniu tego pojęcia. Natomiast św. Augustyn z Hippony (†430) jako pierwszy podjął próbę systematycznego ich opracowania. Sakra- ment – według niego – to połączenie słowa i elementu, wskazujących na rzeczywistość zbawienia i zbawcze działanie Boga i Chrystusa w Ko- ściele. Są świętymi znakami zewnętrznymi, które wyrażają wewnętrzną niewidzialną rzeczywistość oraz udzielają tej łaski, którą oznaczają. Dał w ten sposób podstawy późniejszej scholastycznej definicji sakramentu jako skutecznego znaku łaski (signum efficax gratiae)3. W XI wieku św. Piotr Damiani wymienił 12 sakramentów. Z kolei Hugo od św. Wiktora uważał augustiańską definicję sakramentu za zbyt szeroką i proponując zawężenie jej znaczenia zdefiniował ją jako nie tylko obejmującą znak, ale czynnik fizyczny, poprzez który jest przekazywana łaska4. Istotną rolę w rozwoju rozumienia sakramentów odegrał Piotr Lombard5, który podkreślił w nich funkcję oznaczania i sprawczy charakter. Jako jeden z pierwszych podał wykaz siedmiu sakramentów, który został oficjalnie

3 Por. B. B a r t h, Sakrament, w: Encyklopedia katolicka, Lublin 2012, t. XVII, kol. 892; I. R ó ż y c k i, Podstawy sakramentologii, Kraków 1970, s. 14-17; F. C o u r t h, Die Sakramente. Ein Lehrbuch für Studium und Praxis der Theologie, Freiburg 1995, s. 21-23. 4 Por. Hugo od św. Wiktora, De sacramentis christianae fidei, w: PL, CLXX- VI, s. 173-618. 5 Por. Petrus Lombardus, Sententiae in IV libros distinctae, (ed. Quaracchi), Grottaferrata 1971/1981, d. 1, c. 2. 116 KS. WOJCIECH MEDWID [4] ogłoszony na soborze we Florencji6 w 1439 roku i powtórzony na sobo- rze w Trydencie w 1547 roku7.

2. M. Luter, H. Zwingli i J. Kalwin a pojęcie sakramentu

Aby uchwycić zasadnicze różnice między rozumieniem katolickim a protestanckim, pomocna będzie definicja sakramentu zawarta w Kate- chizmie Kościoła Katolickiego: sakramenty są skutecznymi znakami ła- ski, ustanowionymi przez Chrystusa i powierzonymi Kościołowi. Przez te znaki jest nam udzielane życie Boże. Obrzędy widzialne, w których celebruje się sakramenty, oznaczają i urzeczywistniają łaski właściwe każdemu sakramentowi. Przynoszą one owoc w tych, którzy je przyjmują z odpowiednią dyspozycją8. M. Luter w traktacie O babilońskiej niewoli Kościoła (De captivi- tate babylonica) przedstawił obrzędową i sakramentalną stronę litur- gii jego czasów. W jego mniemaniu jawi się ona jako wielka machi- na wprawiona w ruch na potrzeby nieuświadomionych prostych ludzi przez chciwych na grosz księży, którzy rościli sobie prawo do szafo- wania łaską Bożą według własnego upodobania. Używany wówczas w Kościele język teologiczny przypominał Lutrowi formuły magiczne i zaklęcia wróżbitów9. Dla niego sakrament był zewnętrznym znakiem, któremu towarzyszy obietnica. Mając na względzie przesłanie biblijne podkreślał, że z każdą Bożą obietnicą wiąże się określony znak. Wska-

6 Por. Sobór Florencki, Unia z Ormianami, 10-20d, w: Dokumenty Soborów Powszech- nych, (układ i opracowanie A. B a r o n, H. P i e t r a s ), Kraków 2003, t. III, s. 504-524. 7 Por. Sobór Trydencki, Dekret o sakramentach, w: Dokumenty Soborów Powszechnych, (układ i opracowanie A. B a r o n, H. P i e t r a s), Kraków 2004, t. IV, s. 356-362; W. Cannon, History of Christianity in the Middle Ages, New York 1960, s. 313-315; J. N. D. K e l l y, Początki doktryny chrześcijańskiej, Warszawa 1988, s. 193-195; A. M c G r a t h , Reformation Thought: An Introduction, Oxford 1999, s. 54; C. Vo l t z, The Church of the Middle Ages: Growth and Change from 600 to 1400, St. Louis 1970, s. 87. 8 Katechizm Kościoła Katolickiego, Poznań 1994, nr 1131. 9 L. Bouyer, The Sacraments, w: L. B o u y e r, The Word, Church and Sacraments in Protestantism and Catholicism, dz. cyt., s. 73-74. [5] REFORMATORZY WOBEC SAKRAMENTÓW 117 zał takie wydarzenia Starego Testamentu, jak: tęcza i obietnica, że świat nie zostanie ponownie zniszczony przez potop; obrzezanie i dana Abra- hamowi obietnica licznego potomstwa, ziemi i błogosławieństwa; mo- kre runo Gedeona i obietnica pokonania Madianitów przez Izraelitów. Opowiedział się za tylko jednym sakramentem, którym jest sam Chry- stus. Ponadto są trzy znaki sakramentalne wskazujące na Jego Osobę: chrzest, chleb (Eucharystia) i pokuta. Jednakże pokuta nie miała wyraź- nego znaku danego przez Pana, więc uznał za sakrament jedynie chrzest i Eucharystię. Przez to wyłamał się względem pozostałych reformato- rów. Luter ograniczył pojęcie sakramentu tylko do tych obietnic, które posiadają znaki z nimi związane. Przekonywał, że każda obietnica Boża musiała mieć słowo i znak. Tylko w chrzcie i Eucharystii wierzący od- najduje zarówno boskie ustanowienie znaku i obietnicę przebaczenia grzechów. Natomiast w pokucie brakuje owego ustanowienia widzial- nego Bożego znaku. Jest ona drogą i powrotem do chrztu10. W opozycji do katolickiego nauczania M. Luter utrzymywał, że ce- lem sakramentów jest wzmocnienie w wierze chrześcijanina. Doktrynę ex opere operato pojmował jako potwierdzenie niezależności łaski od własnych uczuć szafarzy sakramentu oraz od samej wolnej i darmowej inicjatywy Boga. Tak więc skuteczność sakramentu mającego na celu przebaczenie grzechów lub przyjęcie Chrystusa zależy od wiary odbior- cy, a nie bazuje na mocy szafarza ani na mocy tkwiącej w obrzędzie czy samym sakramencie11. Takie ujęcie może czynić z sakramentu pewne przymuszanie Boga, aby działał według woli człowieka. Nie oznaczało to jednak bezwartościowości sakramentów, ponieważ przez zewnętrzny akt przystępowania do nich Bóg daje wewnętrzne doświadczenie łaski12. Dla H. Zwinglego słowo sacramentum miało większe znaczenie niż świeckie klasyczne rozumienie jako przysięga czy deklaracja. Początko- wo pojmował je w kategoriach gwarancji wierności Boga wobec czło-

10 Por. M. L u t h e r, The Babylonian Captivity of the Church, w: M. L u t h e r, Three Treatises, Philadelphia 1970, s. 132. 258; L. Wa l s h, The Sacraments of Initiation, Lon- don 1988, s. 22. 11 Por. M. L u t h e r, The Babylonian Captivity of the Church, dz. cyt., s. 167-168. 12 Por. S. H e n d r i x, Luther, w: D. B a g c h i , D. S t e i n m e t z (eds.), The Cam- bridge Companion to Reformation Theology, dz. cyt., s. 51. 118 KS. WOJCIECH MEDWID [6] wieka, a później jako rękojmię lojalności między wierzącymi. Chrze- ścijanin przyjmując sakrament utożsamia się ze wspólnotą wierzących. Sakrament nie przekazuje łaski, ale oznacza jej obecność, czyli fakt jej udzielenia osobie, która jest na nią otwarta. Zwingli dawał drugorzędne znaczenie znakom, najprawdopodobniej przez świadomość, że ludzie zwracali uwagę na symbole, a nie przywiązywali wagi do duchowej rze- czywistości kryjącej się za nimi. Według szwajcarskiego reformatora sakrament jest podporządkowany Bożemu Słowu, które jest publicznie głoszone i wywołuje wiarę. Ponadto sakramenty odwołują się do zmy- słów i w ten sposób wzmacniaj wiarę. Ani głoszenie Słowa, ani sakra- ment nie mogą zagwarantować wiary, ponieważ – jak mówi Chrystus – Duch tchnie, gdzie chce (J 3,8) i nie potrzebuje ani kazań ani sakra- mentów, aby być skutecznym13. Z kolei J. Kalwin w traktacie Nauce religii chrześcijańskiej zdefiniował sakrament jako zewnętrzny znak, poprzez który Pan przypieczętowuje na ludzkich sumieniach swoje obietnice dobrej woli względem wierzą- cego. Czyni to w celu podźwignięcia słabej wiary, natomiast chrześcija- nin okazuje pobożność względem Boga, siebie samego i bliźnich. Bóg dał sakramenty Kościołowi jako światło dla ludzkiej nieświadomości i słabości. Pomagają one w zobrazowaniu prawd ewangelicznych gło- szonych z ambony. Kalwin – podobnie jak Zwingli – był przekonany, że Słowo Boże jest wystarczające, aby zapewnić wierzących o ich zbawie- niu. Z jednej strony, dla niego sakramenty były pieczęciami potwierdza- jącymi łaskę Bożą w ludzkich sercach i czyniły ją bardziej autentyczną, to nie były konieczne14. Z drugiej strony, stanowiły symbole w życiu doczesnym wierzącego i wyrażały to, co jest prawdziwe w odniesieniu do przyjmujących je oraz nie były uwarunkowane od stanu duchowego szafarza. W takim rozumieniu Kalwin podążał za myślą św. Augusty-

13 Por. G. M i l l e r, Huldrych Zwingli, w: C. L i n d b e rg (ed.), The Reformed Theolo- gians, Oxford 2002, s. 161-162; W. S t e p h e n s, The Theology of Zwingli, w: D. B a g - chi, D. S t e i n m e t z (eds.), The Cambridge Companion to Reformation Theology, dz. cyt., s. 88; A. M c G r a t h, Reformation Thought: An Introduction, dz. cyt., s. 180-181. 14 Por. J. C a l v i n, Institutes of the Christian Religion, Massachusetts 2009, IV.14.1, s. 843; I. Backus, P. Benedict (eds.), Calvin and His Influence, 1509–2009, Oxford 2011, s. 38. [7] REFORMATORZY WOBEC SAKRAMENTÓW 119 na i był zgodny z nauką katolicką. Poszedł jednak o krok dalej i tak jak Zwingli podkreślał wyższość Ducha Świętego nad sakramentem. Sa- kramenty są przydatne tylko wtedy, gdy Bóg skutecznie działa i obja- wia w nich moc swojego Ducha, wykorzystując je jako narzędzia. Duch Święty musi działać, aby człowiek mając na celu zbawienie mógł do- świadczać ich skuteczności15. W odróżnieniu od Zwinglego, podkreśla- jącego fakt, że choć sakramenty z pewnością są przydatne, to jednak są niepotrzebne, J. Kalwin opowiadał się za koniecznością przystępowania do sakramentów. Miał na względzie grzeszny stan człowieka i potrzebę wewnętrznego życia, które one zapewniają. Określił je jako jedną z cech prawdziwego Kościoła chrześcijańskiego, tzn. gdzie jest głoszone Sło- wo i prawidłowo są udzielane sakramenty, istnieje prawdziwy Kościół, niezależnie od jakości jego członków16. Choć wydaje się, że istnieje płaszczyzna poziomu porozumienia mię- dzy Lutrem, Zwinglim i Kalwinem odnośnie do liczby sakramentów i konieczności wiary względem ich skuteczności, to pojawiają się pew- ne podstawowe różnice między nimi. Będą one ukazane przy omawia- niu sakramentów chrztu i Eucharystii. Luter opowiadał się za silnym związkiem między znakiem sakramentu i tym, co oznacza. Według nie- go sakramenty nie były tylko symbolami, ale pośredniczyły w mocy Chrystusa oraz ukazywały wiarę wierzącego. Natomiast Zwingli rozu- miał sakramenty jako przysięgę. Były to symbole nie sprawiające ni- czego, co Duch Święty nie mógłby uczynić bez nich. Stanowisko Kal- wina wydaje się być pośrednim: podczas gdy sakramenty są znakami i symbolami, istnieje mocny związek między sakramentem a tym, co oznacza. Tłumaczy to za pomocą obrazu, że kawałek srebra zmienia swoją wartość, gdy jest wybity jako moneta. Nie przestaje być srebrny, ale stał się monetą. Podobnie, sakramenty są zwykłym chlebem, winem i wodą, ale zostały one „opieczętowane” przez Pana i przemienione na sakramenty tak, że zostało im nadane nowe znaczenie. Symbole nie są puste, ponieważ kiedy Chrystus daje symbol swojego ciała pod postacią

15 Por. J. C a l v i n, French Confession of Faith (1559), w: A. C o c h r a n e (ed.), Re- formed Confessions of the Sixteenth Century, London 2003, s. 142-143. 16 Por. A. M c G r a t h, Reformation Thought: An Introduction, dz. cyt., s. 190. 120 KS. WOJCIECH MEDWID [8] chleba eucharystycznego, chrześcijanin powinien mieć pewność, że ma udział w samym Panu. Ten widoczny znak jest „w pieczęci niewidzial- nego daru”, kiedy wierny przyjmuje ciało Chrystusa17.

3. Sakrament chrztu w ujęciu reformacyjnym

Katechizm Kościoła Katolickiego określa chrzest święty jako funda- ment całego życia chrześcijańskiego, brama życia w Duchu (vitae spiri- tualis ianua) i brama otwierającą dostęp do innych sakramentów. Przez chrzest człowiek zostaje wyzwolony od grzechu i odrodzony jako syn Boży, staje się członkiem Chrystusa oraz zostaje wszczepiony w Ko- ściół i staje się uczestnikiem jego posłania18. Dla czołowych reformato- rów istnieją pewne elementy sakramentu chrztu zgodne z nauczaniem Kościoła katolickiego. Pierwszym punktem podobieństwa jest prawda, że zarówno Kościół katolicki jak i protestancki uznają augustiańską wi- zję skuteczności sakramentów. Drugim jest udzielanie chrztu w wieku niemowlęcym, choć powszechną praktyką był chrzest dorosłych. Pod- czas gdy nie może być podobnych socjologicznie przyczyn odnośnie do chrztu niemowląt, to teologiczne uzasadnienie tej praktyki nie różni się znacznie od siebie. Dla Kościoła katolickiego, chrzest niemowląt był konieczny, aby oczyścić je z grzechu pierworodnego. W przypad- ku gdy dziecko umrze w dzieciństwie, celem było zabezpieczenie jego losów po śmierci, czyli osiągnięcie zbawienia. Reformatorzy widzieli w chrzcie kontynuację przymierza znaku obrzezania, w którym dziecko wierzących rodziców zostało przyjęte do Kościoła i do wspólnoty przy- mierza z Bogiem. W ramach tego ogólnego konsensusu każdy z refor- matorów wyróżniał się swoimi poglądami19.

17 Por. J. C a l v i n, Institutes of the Christian Religion, dz. cyt., IV.16.18, s. 882; A. McGrath, Reformation Thought: An Introduction, dz. cyt., s. 188. 18 Por. Katechizm Kościoła Katolickiego, Poznań 1994, nr 1213; Sobór florencki, sesja 8 (unia z Ormianami), 14a-d, w: Dokumenty Soborów Powszechnych, dz. cyt., s. 508-510. 19 Por. L. B o u y e r, The Sacraments, dz. cyt., s. 65-68. [9] REFORMATORZY WOBEC SAKRAMENTÓW 121

M. Luter stał na stanowisku, że sakrament chrztu został przez Boga zachowany w Kościele jako nie zepsuty. Oznaczał dla niego więcej niż tylko zmycie grzechu, a mianowicie śmierć i zmartwychwstanie oraz pełne i kompletne usprawiedliwienie. Był przekonany, że grzesznik nie może być tylko oczyszczony z grzechu, ale musi umrzeć dla grzechu i zmartwychwstać do nowego życia, jako nowe stworzenie. Spowodo- wane to było praktyką chrztu przez zanurzenie. Przywoływał słowa Je- zusa oznajmującego, że kto zostanie ochrzczony, ten będzie zbawio- ny (Mk 16,16). Ponadto, w obietnicy chrztu musi być obecna wiara, aby była skuteczna. Na tym polega moc chrztu, że – według Lutra – nie jest to tylko chwilowe wydarzenie, ale coś, co ma trwałą skutecz- ność. Biorąc pod uwagę obietnicę chrzcielną zyskuje się siłę i pewność w chwilach ludzkiej słabości. W skrusze, gdy chrześcijanin podnosi się z grzechu dotyka rzeczywistości zbawczej, a podczas chrztu przez wiarę otrzymuje dar zbawienia. Luter doszedł do wniosku, że jest to pierwszy sakrament i podstawa wszystkich innych, bez których żaden z pozosta- łych nie może być przyjmowany. W jego rozumieniu dostrzega się jasne rozróżnienie pomiędzy tym, kto udziela chrztu a tym, kto go przyjmuje. W momencie, gdy kandydat jest chrzczony przez człowieka, to wtedy sam Bóg rzeczywiście chrzci. Nie oznacza to rozdziału w zakresie dzia- łań zewnętrznych i wewnętrznych, jak np. człowiek chrzciłby w sposób zewnętrzny, podczas gdy Bóg sprawiałby wewnętrzne skutki. Szafarz chrztu jest narzędziem w zastępstwie Boga, który obiecuje odpuszcze- nie grzechów i mówi ludzkim głosem przez usta udzielającego sakra- ment20. Trzeba zaznaczyć, że Luter nie wierzył w konflikt między rozumie- niem chrztu a praktykowaniem go u dzieci. Ówcześnie zarzucano, że chrzest niemowląt nie jest ważny, ponieważ w takim wieku, w jakim przyjmują ten sakrament nie mogą zrozumieć Bożych obietnic ani praktykować wiary. W odpowiedzi na taki zarzut Luter odwołał się po pierwsze do mocy Słowa Bożego zmieniającego każde serce, a prze- cież niemowlęce serce nie jest bardziej bezbronne niż serce bezbożnej

20 Por. M. L u t h e r, The Babylonian Captivity of the Church, dz. cyt., s. 184.190-192. 122 KS. WOJCIECH MEDWID [10] dorosłej osoby. Po drugie, przytoczył modlitwy Kościoła, przez które Bóg może zmienić, oczyścić i odnowić dziecko. W tym sensie Kościół wierzy w imieniu dziecka i zapewnia wymaganą wiarę do chrztu, aby był on skuteczny. W odpowiedzi anabaptystom M. Luter stwierdził, że ponieważ wiara jest darem Ducha Świętego, to ma On swobodę ofiaro- wania jej komu chce, nawet niemowlętom. Ponadto, jako że wiara jest zależna od daru Ducha Świętego, a nie od działania chrztu, trzeba być przekonanym, że jak dziecko zostało prawidłowo ochrzczone, to rze- czywiście uzyskało wiarę21. W tym nurcie teologii sakramentalnej ojca reformacji, trzeba podkreślić, że ze wszystkich głównych reformatorów był on najbardziej konserwatywny. Głównym problemem w dyspucie w Wittenberdze była doktryna usprawiedliwienia przez wiarę i sprzeciw wobec zagadnień, które podważały naukę iustificatio. Był dużo bardziej tolerancyjny w innych kwestiach, które zaś miały większe znaczenie dla Zwinglego, Kalwina czy innych reformatorskich teologów22. Jeśli chodzi o pogląd H. Zwingliego na temat chrztu, to zgadzał się on z jego sakramentalną perspektywą, która w przeciwieństwie do M. Lutra zewnętrzny znak oddzielała od aktu wewnętrznego. Odnośnie do chrztu niemowląt początkowo zaprzeczał konieczności chrztu i był przekona- ny, że potwierdzenie ochrzczonych niemowląt powinno być odroczone do czasu, kiedy będą mogły wyznać wiarę. Na początku swojej działal- ności był trochę zakłopotany koncepcją chrztu niemowląt, gdyż podzie- lał Erasmiańską koncepcję doktryny grzechu pierworodnego, a więc nie widział potrzeby chrztu dzieci. Bez względu na przekonanie o teolo- gicznej argumentacji i sytuacji politycznej w Zurychu, uzasadnionym było przyjęcie chrztu niemowląt od 1524 roku23.

21 Tamże, s. 197; S. O z m e n t, The Age of Reform, New Haven 1980, s. 331. 22 Por. S. H e n d r ix, Luther, w: D. B a g c h i , D. S t e i n m e t z (eds.), The Cambridge Companion to Reformation Theology, dz. cyt., 2004, s. 52; D. M c C u l l o u g h, The Ref- ormation: A History, London 2003, s. 144; A. M c G r a t h, Reformation Thought: An Introduction, dz. cyt., s. 57-63; J. O y e r, Lutheran Reformers against Anabaptists, Paris 2000, s. 114-139. 23 Por. W. Stephens, The Theology of Zwingli, dz. cyt., s. 88; A. M c G r a t h, Refor- mation Thought: An Introduction, dz. cyt, s. 186. [11] REFORMATORZY WOBEC SAKRAMENTÓW 123

Idea powiązania chrztu niemowląt ze starotestamentalnym obrzędem obrzezania pierwszy raz pojawiła się w pismach szesnastowiecznych re- formatorów w liście M. Lutra do jego młodego ucznia – F. Melanchto- na (1522)24. Przyczyną problemów w Wittenberdze była grupa anabap- tystów. Wtedy Luter napisał Melanchtonowi wskazówki jak rozwiązać nurtujący problem. Dostrzegł związek między praktyką obrzezania mło- dych mężczyzn na znak wejścia do starego Izraela, a praktyką chrztu niemowląt jako znaku wejścia do nowego Izraela. Luter nie rozwinął tej koncepcji, ale podjął ją Zwingli i podał sporo argumentów przeciwko działającym w Zurychu anabaptystom. Głosił, że jak obrzezanie w Sta- rym Testamencie wprowadzało dziecko do wspólnoty przymierza, tak chrzest ma tę samą rolę w Nowym Testamencie. Ochrzczeni mogą już wierzyć albo zostanie im to udzielone kiedyś w przyszłości. Istnieje jed- ność między oba testamentami w jednym przymierzu, choć widoczne są różnice między dwoma znakami przymierza. Chrzest jest bezbolesny i może być udzielany zarówno mężczyznom, jak i kobietom. H. Zwin- glego nie odstraszył podstawowy argument anabaptystów, że Nowy Testament nie zawiera żadnego wyraźnego polecenia lub przykładu chrztu niemowląt. Nie wspomina także nic na temat kobiet biorących udział w Wieczerzy Pańskiej. Kościół i anabaptyści dopuszczali ko- biety do ołtarza. Najprawdopodobniej dzieci były częścią gospodarstw domowych wymienianych w Nowym Testamencie, którym udzielano chrztu (Dz 16,31-34; 1 Kor 1,16). Dla Zwinglego niemowlęta te były dziećmi chrześcijan i jako takie stanowiły one część ciała Chrystusa, wspólnoty wiary, niezależnie od tego, jak rozumieli ten fakt. Odmó- wienie chrztu dziecku było równoznaczne z pozbawieniem go samego Chrystusa, co stało w opozycji do polecenia Jezusa z Ewangelii (Mt 19,13-14). Chrzest dla dziecka jest zewnętrznym przejawem jego jed- ności przymierza z resztą Kościoła, jak również wskazuje na potrzebę pokory w podejściu do Boga, ponieważ nie zdobywa się go przez jakieś

24 Por. Letter from Luther to Melanchthon, 13 January 1522, w: Martin Luthers Wer- ke. Weimarer Ausgabe, Böhlaus Nachfolger 2003, t. 2 (Briefe 1520-1522), s. 425-427. 124 KS. WOJCIECH MEDWID [12]

ćwiczenia duchowe. Sakramenty mówią o wielkich Bożych obietnicach względem człowieka, a nie o tym, co człowiek robi względem Boga25. Istnieje bazowy element polityczny w kwestii chrztu niemowląt, któ- ry nie może być przeoczony, szczególnie biorąc pod uwagę początkowe wahanie Zwingliego w przyjęciu tej praktyki. Powstanie państwa-mia- sta w średniowiecznej Europie sprawiło, że miasta mogły decydować o swoim statusie, np. w kwestii akceptacji zreformowanej nauki. Odno- sił Kościół i państwo do tej samej grupy ludzi, więc zaprzeczanie chrztu dziecka wiązało się z zaprzeczeniem jego pełnego prawa członkowskie- go w mieście. Tak więc sakrament chrztu niemowląt stał się ważnym pod względem religijnym i obywatelskim obrzędem w ówczesnych cza- sach jako przekazanie odpowiedzialności za nowe życie w ręce wspól- noty i obywateli, którzy razem obiecali wychowywać dziecko w miłości i posłuszeństwu prawom Boga i człowieka. Dla mieszkańców Zurychu idea „przymierza” miała wielkie znaczenie, ponieważ przez przymierze szwajcarskie kantony – mimo dzielących ich odmienności – były w sta- nie razem żyć i pracować. W związku z grożącym podziałem wywoła- nym przez anabaptystów niezależnie od tego czy pojęcie było biblijne, nie było politycznej motywacji do promowania chrztu niemowląt26. Z kolei rozumienie J. Kalwina dotyczące chrztu świętego było stano- wiskiem pośrednim między Kościołem katolickim, który przypisywał wodzie moc oczyszczenia z grzechu i udzielenia zbawienia, a H. Zwin- glim rozumiejącym chrzest jako znak, jako żołnierskie insygnia umiesz- czone na mundurze, które wskazują dowódcę i wierność swojej ar- mii. Dla Kalwina chrzest był inicjacyjnym znakiem, dzięki któremu człowiek zostaje dopuszczony do wspólnoty Kościoła, a wszczepio- ny w Chrystusa – uznany za dziecko Boga. Znak daje korzyść wierze i świadectwo wiernym. To również potwierdzenie oczyszczania wierzą-

25 Por. D. McCullough, The Reformation: A History, dz. cyt., s. 149-150; G. M i l l - e r, Huldrych Zwingli, dz. cyt., s. 162; W. S t e p h e n s, The Theology of Huldrych Zwing- li, dz. cyt., s. 88; E. C a m e r o n, The European Reformation, Oxford 1991, s. 159. 26 Por. A. M c G r a t h, Reformation Thought: An Introduction, dz. cyt., s. 187; S. O z - ment, The Age of Reform, dz. cyt., s. 331; J. O y e r, Lutheran Reformers against Ana- baptists, dz. cyt., s. 132. [13] REFORMATORZY WOBEC SAKRAMENTÓW 125 cego i narzędzie, przez które Bóg zapewnia chrześcijan, że wszystkie jego grzechy zostały usunięte, wymazane i nigdy już więcej nie będą przypisane27. Z tego względu Chrystus nakazał, aby wszyscy ci, którzy uwierzą – mają przyjąć chrzest. Buduje to wiarę wierzącego i przypomi- na o korzyściach płynących ze śmierci i zmartwychwstania Jezusa. Kal- win stwierdza, że symbol wody chrzcielnej oznacza śmierć dla grzechu wierzącego, nowe życie w Chrystusie i ogłoszenie zjednoczenia z Nim. Krew Chrystusa, która oczyszcza z grzechu nie odnosi się jedynie do grzechu Adama, ale do wszystkich grzechów. To nie wody chrzcielne oczyszczają, ale odkupieńcza Krew Chrystusa, który jest źródłem całko- witego przebaczenia i oczyszczenia dla wierzącego. Chrzest daje czło- wiekowi pewność, że nie jest potępiony w oczach Boga i jest bez winy. Kalwin wyrażał przekonanie o silnej więzi między znakiem chrztu i na- kazem udzielania go. Zawierał on obietnicę zbawienia dla tych, którzy wierzą i są ochrzczeni (Mk 16,16). Tym samym odrzucił stanowisko Zwingliego w tej materii28. Chociaż Kalwin kurczowo trzymał się związku między obietnicą zbawienia a chrztem, to wierzył mocno w słuszność chrztu niemow- ląt. Bronił tej praktyki w związku z wyzwaniem rzuconym przez gru- py anabaptystów. Podstawą argumentacji szwajcarskiego reformatora był związek obrzezania i chrztu. Wyrażał się w tym, że obrzezanie wy- raźnie wskazywało na Abrahama i jego potomstwo. Tak więc oznaką chrztu również powinno być przymierze. Po drugie, są one symbolami dopuszczenia do przymierza ludu Bożego. Zaprzeczanie chrztu dzieci byłoby równoznaczne z kwestionowaniem mądrości Bożej w dawaniu znaku przymierza. Cel, dla którego Bóg dał obrzezanie ludowi starego przymierza, jest taki sam, dla którego dał chrzest nowemu przymierzu. Pod tym względem nie ma żadnej różnicy między tymi przymierzami.

27 Por. J. C a l v i n, Institutes of the Christian Religion, dz. cyt., IV.15.1, s. 859; A. McGrath, Reformation Thought: An Introduction, dz. cyt., s. 181; D. S t e i n m e t z , The Theology of John Calvin, w: D. B a g c h i , D. Steinmetz (eds.), The Cambridge Companion to Reformation Theology, dz. cyt., s. 124. 28 Por. J. C a l v i n, Institutes of the Christian Religion, dz. cyt., IV.15.10, s. 863; J. Packer, John Calvin and Reformed Europe, w: J. Wo o d b r i d g e (ed.), Great Lead- ers of the Christian Church, Chicago 1988, s. 210-212. 126 KS. WOJCIECH MEDWID [14]

Odmienność dostrzegalna jest w zewnętrznym znaku. Kalwin widział w przymierzu z Abrahamem znak idei śmierci grzechu i odnowienia, które chrzest przejawia w kategoriach nawrócenia i odrodzenia29. Chrzest niemowląt jest adresatem obietnic przymierza i Bożych bło- gosławieństw. Człowiek zostaje odseparowany od pogan i współtworzy wspólnotę Kościoła. Kalwin zaprzeczył połączeniu znaku chrztu i fak- tycznego odrodzenia uważając, że Bóg ma możliwość odrodzić kogo chce i kiedy chce. Pomimo tego, iż głoszenie Słowa jest podane w Pi- śmie Świętym jako metoda, dzięki której wybrańcy Boży są powołani przez Niego, to jednak jest przekonany, że Bóg nie jest ograniczony tyl- ko i wyłącznie do tego środka. Wzywa On swoich wybranych bez wzglę- du na wiek (dorosły lub dziecko) i w dowolnym momencie. Reformator podkreślał, że korzyść jaką chrześcijanin otrzymuje przez sakramenty nie powinna być ograniczona do czasu, w którym są one udzielane. Dla ochrzczony w wieku niemowlęcym Bóg odradza się w dzieciństwie lub w okresie dojrzewania, a niekiedy nawet w podeszłym wieku. Przykła- dem może być Jan Chrzciciel, który będąc jeszcze w łonie matki był ożywiony przez Ducha Świętego. Chrztu należy udzielić dziecku jako znak jego udziału w przymierzu i w Kościele, poza którym nie ma zba- wienia. Obok szczerości i ważności wszelkich argumentów podanych przez reformatorów na korzyść chrztu niemowląt dochodzi do głosu sy- tuacja społeczna i polityczna. Oddziaływanie na różne dziedziny życia społecznego w celu rozprzestrzeniania nauki i praktyki reformacyjnej przez Lutra, Zwinglego i Kalwina było w znacznej mierze uzależnione od przywódców politycznych. W przeciwieństwie do anabaptystów, re- formatorzy nie starali się stworzyć nowego Kościoła, przynajmniej nie chcieli być postrzegani w ten sposób30.

29 Por. J. C a l v i n , Institutes of the Christian Religion, dz. cyt., IV.16.3.4, s. 873- -874; M. O s t e r h a v e n, The Faith of the Church, Michigan 1982, s. 133; W. J o h n s o n, J. L e i t h, Reformed Reader, Louisville 2002, s. 310-313. 30 Por. G. Ev a n s, Calvin on signs, w: Renaissance Studies, vol. 4 (1990) nr 1, s. 35-37; T. George, John Calvin and the Church, Louisville 1990, s. 162-165; R. S o u t h e r n, Western Society and the Church in the Middle Ages, London 1990, s. 18. [15] REFORMATORZY WOBEC SAKRAMENTÓW 127

4. Reformatorskie rozumienie sakramentu Eucharystii

W odniesieniu do sakramentu chrztu, istotą sporu reformatorów z Ko- ściołem katolickim było rozumienie znaczenia pojęcia sakrament. Jeśli po stronie katolickiej była możliwość właściwego zrozumienia czym jest ów sakrament, to dla przeważającej części reformatorów problem związany był z jego praktyką. Jeżeli zaś chodzi o sakrament Eucharystii (Wieczerzy Pańskiej), to różnica była znacznie bardziej istotna. Pionie- rzy reformacyjni nie tylko wyrazili swój zdecydowany sprzeciw katolic- kiemu rozumieniu sakramentu, ale również nauce o charakterze postaci eucharystycznych i celu Mszy. Gdy bierze się pod uwagę katolicką per- spektywę, należy zaznaczyć, iż został zaatakowany prawie każdy aspekt Eucharystii. W krajach o długich tradycjach luterańskich do dziś nazy- wa się ją Mszą31. Marcin Luter nie był zainteresowany rozpoczęciem nowego religij- nego ruchu. Jego początkowe obawy były związane z reformą Kościo- ła od wewnątrz. Potwierdza to w komentarzach na temat Wieczerzy Pańskiej w traktacie O niewoli babilońskiej Kościoła. Poddając kryty- ce wiele przekonań stojących za sakramentem, nie odrzucił wprost do- tychczasowego katolickiego obrzędu Mszy świętej. Choć przyznał, że wiele z tego rytuału jest niepotrzebne, to nie zdecydował się, żeby go potępić. Mówiąc o Wieczerzy Pańskiej stosował określenie Msza. Ma- jąc na uwadze praktykę Kościoła katolickiego w udzielaniu wiernym Komunii św. tylko pod postacią chleba, Luter był zdania, że decyzja leży w gestii Kościoła i każdego celebransa. Uważał, że było czymś złym nieudzielanie również Krwi Pańskiej, ponieważ Chrystus podczas Ostatniej Wieczerzy dał Apostołom swoje Ciało i swoją Krew i należy to praktykować. Najbardziej obawiał się, że wśród szat liturgicznych, modlitw, gry organowej i przyozdabiania Eucharystii straci ona swoje centrum, którym jest Chrystus. Nie w obrzędach i ceremonii znajduje

31 Por. D. B a g c h i , Catholic Theologians of the Period Before Trent, w: D. B a g c h i , D. Steinmetz (eds.), The Cambridge Companion to Reformation Theology, dz. cyt., s. 226. 128 KS. WOJCIECH MEDWID [16] się moc sakramentu, ale w słowach ustanowienia Eucharystii i wierze, a wszystko inne jest zbędne. W Mszy św. Chrystus obiecuje odpuszcze- nie grzechów przez Jego Ciało i Krew. Słowa tej obietnicy, aby stała się skuteczna muszą być wysłuchane przez wszystkich przystępujących do ołtarza w celu uczestniczenia w Eucharystii32. Konserwatyzm Lutra uwidacznia się w jego nauczaniu o rzeczywistej obecności Chrystusa w Eucharystii. Byłby w stanie zrezygnować z tego, gdyby miał jasne przekonanie, że jest to niebiblijne. Dążył do precy- zyjnej odpowiedzi na pytanie, w jakim sensie uznać Chrystusa za rze- czywiście obecnego w Eucharystii? W katolickim nauczaniu odpowiedź znajdowała się w doktrynie o przeistoczeniu. Odrzucenie tej doktryny przez Lutra nie było tak kompletne jak u innych reformatorów, szcze- gólnie przez H. Zwinglego. Zasadniczym problemem dla Lutra nie była tyle kwestia, że słowa Chrystusa z Ostatniej Wieczerzy: To jest Krew moja oraz To jest Ciało moje należy rozumieć dosłownie, bo w tym zga- dzał się z doktryną Rzymu. Jego zastrzeżenia skierowane były wobec sposobu, w jaki Kościół katolicki starał się wytłumaczyć, jak to możli- we, że chleb i wino mogły stać się dosłownym Ciałem i Krwią Chrystu- sa. Odrzucił używany dotąd pogląd arystotelesowski. Stał na stanowi- sku, że podział właściwości między naturą ludzką i boską Chrystusa po wniebowstąpieniu jest taki, że gdzie jest jedna, tam również jest druga. Przez niepojęte działanie Ducha Świętego Ciało i Krew Chrystusa są rzeczywiście obecne w chlebie i winie. Nie ma sensu próbować wyja- śnić jak to się dzieje, ponieważ jest to dzieło Ducha Świętego, a słowa Chrystusa należy rozumieć dosłownie33. H. Zwingli zgodził się z Lutrem, że Wieczerza Pańska (Eucharystia) powinna być udzielana wiernym pod postacią i chleba i wina, bo to było intencją Chrystusa. Potwierdza to ewangeliczny opis z Ostatniej Wie- czerzy i z tego względu powinno to być praktyką Kościoła. Euchary-

32 Por. M. L u t h e r, The Babylonian Captivity of the Church, dz. cyt., 1970, s. 142- -143.153; L. B o u y e r, The Sacraments, w: L. B o u y e r, The Word, Church and Sacra- ments in Protestantism and Catholicism, dz. cyt., s. 68. 33 Por. M. L u t h e r , The Babylonian Captivity of the Church, w: dz. cyt., s. 150-151; A. McGrath, Reformation Thought: An Introduction, dz. cyt., s. 179. [17] REFORMATORZY WOBEC SAKRAMENTÓW 129 stia dla Zwinglego to pamiątka śmierci Chrystusa, która to niegdyś była szczególnym wydarzeniem dla grzesznego człowieka. Podczas ustana- wiania Eucharystii Chrystus jeszcze nie umarł, a więc powinna ona być rozumiana jako pamiątka Jego nadchodzącej śmierci. Pozostawione zaś chleb i wino miały przypominać Apostołom, a potem wiernym o ofierze, której miał dokonać. Słowa Chrystusa z Ostatniej Wieczerzy nie moż- na brać dosłownie. Słowo jest w zdaniu: To jest Ciało moje należy ro- zumieć jako oznacza. W przeciwnym razie będzie dopuszczony szereg błędów. Zaakceptowanie doktryny przeistoczenia wiązałoby się z tym, że Chrystus musiałby cierpieć ponownie, ponieważ za każdym razem będzie spożywane Jego fizyczne ciało34. Zwingli znalazł poparcie dla swojego rozumienia w Ewangelii św. Jana w Jezusowej mowie eucharystycznej. W J 6,63 Chrystus stwierdza, że ciało na nic się nie przyda. Pojawia się problem, czy Jezus dawałby ludziom sakramentalny znak bez żadnych korzyści? Ponadto w J 6,54 gdy mówi o spożywaniu Swojego Ciała i piciu Jego Krwi w celu uzy- skania życia wiecznego, wyraźnie wskazuje na cierpienie na krzyżu. Je- śli więc wiara wierzącego opiera się na tym fundamencie, to przynosi życie i usprawiedliwienie. Słowa te przyjęte przez ludzi w wierze i za- topione w głębi duszy dają życie wieczne, a przez wiarę chrześcijanin zostaje usprawiedliwiony. Dlatego wiara, która jest pewnością w to, że Chrystus został ukrzyżowany jest odkupieniem i zbawieniem. Potwier- dza to Chrystus, którego słowa są duchem i życiem. Stąd dla Zwinglego, słowo spożywanie w J 6,54 jest odpowiednikiem wierzenia w spożywa- nie Jego Ciała, uważając, że umarł za nas35. Dla reformatora Zurychu było ważnym udowodnienie jego oponen- tom, zwłaszcza Lutrowi, że nie był sam w przekonaniu, że sformuło- wanie To jest Ciało moje należy rozumieć oznacza to lub to stanowi.

34 Por. H. Z w i n g l i, Short Christian Instruction, w: Huldrych Zwingli: Writings, Michigan 1984, t. 2, s. 73-74; A. M c G r a t h, Reformation Thought: An Introduction, dz. cyt., s. 182; W. S t e p h e n s, The Theology of Zwingli, w: D. B a g c h i , D. Stein- m e t z (eds.), The Cambridge Companion to Reformation Theology, dz. cyt., s. 89. 35 Por. H. Z w i n g l i, Letter to Matthew Alber Concerning the Lord’s Supper, w: Hul- drych Zwingli: Writings, dz. cyt., s. 136; J. D’A u b i g n e, History of the Reformation of the Sixteenth Century, Prestonsburg 2008, s. 530-531. 130 KS. WOJCIECH MEDWID [18]

W jego obronie cytował A. Karlstadta, a także Tertuliana i Augustyna. Co ważniejsze, Pismo Święte było po jego stronie. Wykorzystanie po- dobnych tropów i sformułowań w innych miejscach Biblii, potwierdza, że byłoby to zgodne z podobnymi wyrażeniami, pochodzącymi z ust Chrystusa. Chrystus powiedział w Ewangelii: Ja jestem krzewem win- nym (J 15,5) oraz wyjaśniając przypowieść o kąkolu: ten, który sieje dobre nasienie, jest Syn Człowieczy, a polem jest świat (Mt 13,37-38). W obu tych przypadkach słowo jest powinno być rozumiane jako ozna- cza lub symbolizuje. Zamiarem Chrystusa nie było, aby Jego słuchacze wierzyli w dosłowne porównanie Jego samego z winoroślą, rolą czy światem. Na szczególną uwagę zasługuje przykład znaleziony w Księ- dze Wyjścia, gdzie Bóg mówi, że owce lub ofiarajest Paschą Pana (Wj 12,11). Sformułowanie oznacza – według Zwinglego – należy tu rozu- mieć paralelnie do słów Chrystusa z Ostatniej Wieczerzy. Jeśli biblijne przykłady były niewystarczające do wykazania w jaki sposób rozsądnie rozumieć słowa z Wieczernika, przywołał wspólne, codzienne rozmowy jako dowód, że taki rodzaj komunikacji nie jest niezwykły36. H. Zwingli miał niemały kłopot ze zrozumieniem Lutrowych powią- zań między ludzką i boską naturą Chrystusa. Skoro Chrystus wstąpił do nieba, a ponieważ Jego ludzka natura była prawdziwym człowieczeń- stwem, to błędem byłoby uważać, że może to wykraczać poza normalne zdolności przestrzenne prawdziwego ludzkiego ciała, nawet w uwiel- bionym stanie. Anioł przy grobie Jezusa oznajmił niewiastom: Nie ma Go tu (Mt 28,6), oczywistym więc jest, że zmartwychwstały Chrystus nie był we wszystkich miejscach na raz. Z pewnością jest możliwe być wszechobecnym dla Niego w Jego boskiej naturze, ale w Jego ludzkiej naturze jest ograniczony do cielesnej obecności w jednym miejscu na raz. Stąd Chrystus może powiedzieć Apostołom: Ja jestem z wami przez wszystkie dni (Mt 28,20) i Nie zawsze mnie macie (J 12,8). Obie wypo- wiedzi mogą być prawdziwe w zależności od tego, czy mówi On o swo-

36 Por. H. Z w i n g l i, Letter to Matthew Alber Concerning the Lord’s Supper, w: Hul- drych Zwingli: Writings, dz. cyt., s. 137-140; Tenże, Subsidiary Essay or Crown of the Work on the Eucharist, w: Huldrych Zwingli: Writings, dz. cyt., s. 201-203; W. J o h n - s o n, J. L e i t h, Reformed Reader, dz. cyt., s. 313-316. [19] REFORMATORZY WOBEC SAKRAMENTÓW 131 jej boskiej czy ludzkiej naturze. Problemem dla Zwingliego nie było, czy Chrystus rzeczywiście powiedział To jest Ciało moje oraz To jest Krew moja, ale to, co miał na myśli wypowiadając te słowa. W swoim późniejszym piśmie stwierdził, że Chrystus jest obecny w Eucharystii sakramentalnie. Opowiadał się jednak za tym, że nie był On obecny cie- leśnie ofiarując się za zbawienie tych, którzy spożywają postaci eucha- rystyczne. Zewnętrzny symbol nie może wpływać na wiarę, na to, co wewnętrzne, bo w przeciwnym razie uniemożliwiałoby to w wyborach Bożą wolność37. Warto wspomnieć rozmowy reformatorów zainicjowanych przez Fi- lipa Heskiego. W związku z rosnącą wrogością Cesarstwa wobec pracy reformacji w Europie widział on potrzebę połączenia ze sobą niemiec- kich luteran i szwajcarskich reformatorów, aby pokazać wspólny front. Taka unia nie byłaby możliwa gdyby Luter i Zwingli nie doszli do po- rozumienia się ponad zagadnieniami teologicznymi. Starając się osią- gnąć konsensus, dyskusja prowadzona była w jego zamku w Marburgu (1529). Zaprosił Lutra i Zwinglego oraz Filipa Melanchtona, Marcina Bucera i Jana Oecolampadiusa. Dyskusja pomiędzy wymienionymi przywódcami stała się burzliwa i pełna napięć. Zwingli wyraził swój sprzeciw wobec artykułu wiary dotyczącego wstąpienia Jezusa do nie- ba. Był zdania, że skoro Chrystus jest w niebie, mając na uwadze Jego Ciało, to jak może być obecny w chlebie? W Piśmie Świętym jest mowa, że upodobnił się we wszystkim do braci (Hbr 2,17). Dlatego też nie może być w wielu miejscach jednocześnie. Z kolei Luter oznajmij, że gdyby przyjął takie rozumowanie to udowadniałby, iż Jezus miał żonę, czarne oczy i mieszkał w naszym dobrym kraju Niemczech. Zwingli przekonywał, że człowieczeństwo Chrystusa jest o skończonej naturze, jak nasze własne. Luter, przywołując słowa Pana z Ostatniej Wieczerzy, stwierdził, że wierzy, iż Jego Ciało jest tam rzeczywiście. Natomiast Zwingli oznajmił, że Ciało Chrystusa jest zatem takiego charakteru, jak

37 Por. H. Z w i n g l i, Subsidiary Essay or Crown of the Work on the Eucharist, w: Huldrych Zwingli: Writings, dz. cyt., s. 205-206; W. S t e p h e n s, The Theology of Zwingli, w: D. B a g c h i , D. Steinmetz (eds.), The Cambridge Companion to Refor- mation Theology, dz. cyt., s. 90. 132 KS. WOJCIECH MEDWID [20] istnieje w danym miejscu. Jeśli to jest w niebie, skąd wynika, że nie jest w chlebie. Ostatecznie Luter i Zwingli uzgodnili czternaście z piętna- stu artykułów zawierających główną doktrynę wiary chrześcijańskiej. Zgodzili się na większość w ważnych sprawach dotyczących Wieczerzy Pańskiej. Podzieleni byli w kwestii rzeczywistej obecności, czyli czy prawdziwe Ciało i Krew Jezusa mogą być cieleśnie obecne w chlebie i winie?38 Kalwin traktował Eucharystię jako sposób, poprzez który Bóg ma- nifestuje swemu ludowi udział w korzyściach płynących z ofiary Chry- stusa. Celem ma być skupienie uwagi wierzącego na Zbawicielu, dzięki któremu może otrzymać łaski i korzyści z Jego odkupieńczego dzieła. Wskazuje na szczególne pocieszenie, które wierzący czerpie z Eucha- rystii. Kieruje ona i prowadzi człowieka do krzyża Jezusa i Jego zmar- twychwstania, w celu potwierdzenia, że niezależnie od nieprawości bę- dących w wierzących, Pan uznaje i akceptuje ich jako sprawiedliwych. Wieczerza jest potwierdzeniem, że zostali oni uczestnikami śmierci i męki Chrystusa, a tym samym daje możliwość dostępu do tego wszyst- kiego, co jest dla niego zbawienne. Kalwin nauczał, że Chrystus był obecny fizycznie w postaciach chleba i wina w czasie Ostatniej Wiecze- rzy, aby przekazać te prawdy w sposób, w którym ograniczone i grzesz- ne umysły uczniów mogły zrozumieć. Tak jak Bóg mówi do ludzi w Bi- blii przy pomocy zrozumiałego dla nich języka, tak Jezus przedstawił tajemnicę komunii pomiędzy Nim a Jego ludem w Eucharystii za pomo- cą fizycznych symboli, do których mogą się odnosić. Więź jaką wierzą- cy mają w Ciele i Krwi Chrystusa jest duchowym misterium niewidocz- nym dla ludzkich oczu ani niepojętym przez ich umysł. Ujawnia się to człowiekowi przez widzialne znaki, w taki jednak sposób, że nie jest to sama figura, ale połączona z rzeczywistością i istotą39.

38 Por. A. M c G r a t h, Reformation Thought: An Introduction, dz. cyt., s. 189-191; S. Ozment, The Age of Reform, dz. cyt., s. 334-335; E. C a m e r o n, The European Ref- ormation, dz. cyt., s. 165-167; D. M c C u l l o u g h, The Reformation: A History, dz. cyt., s. 172-174. 39 Por. J. C a l v i n , Short Treatise on the Lord’s Supper, w: Tracts Relating to the Reformation, (trans. H. B e v e r i d g e), Edinburgh 1849, t. 2, s. 170-171; J. C a l v i n , [21] REFORMATORZY WOBEC SAKRAMENTÓW 133

Biorąc pod uwagę rzeczywistą obecność Chrystusa w Eucharystii Kalwin wydaje się być pośrodku między Lutrem i Zwinglim. Choć nie- którzy twierdzą, że jest to tylko pozorne wrażenie, a jego poglądy w tej materii są odbiciem jego teologii dotyczącej sposobu poznania Boga, a nie rzeczywistą próbą mediacji między rywalizującymi stanowiska- mi40. Był przekonany, że eucharystyczne postaci były czymś więcej niż tylko zwykłymi znakami, jednak nie mógł zaakceptować Lutra i nauki katolickiej, że słowa Chrystusa o ustanowieniu Eucharystii były brane w sposób jak najbardziej dosłowny. Wyrażał te same zarzuty, które pre- zentował Zwingli odnośnie do idei, że ludzka natura Chrystusa mogła być jednocześnie w niebie i w chlebie eucharystycznym. Człowieczeń- stwo Chrystusa było prawdziwym człowieczeństwem i nawet w Jego uwielbionym stanie było ono ograniczone do przestrzennej lokalizacji. Termin zaś wniebowstąpienie oznacza przeniesienie z jednego miejsca do drugiego, więc kiedy wstąpił do nieba, nie był już na ziemi41. Chociaż Kalwin nie uznał chleba i wina, które miały zawierać do- słowne Ciało i Krew Chrystusa, to nie były dla niego zwykłymi zna- kami. Postacie eucharystyczne – przypominając wierzącym, że ciało Chrystusa zostało wydane, a Krew przelana w Jego imieniu – nie tyl- ko dają wsparcie duchowe. Wierzący przyjmując Ciało Chrystusa – nie w jakiejś fizycznej jedności, ale duchowo – doświadczają zjednocze- nia z Nim. W rozumieniu Kalwina istota człowieczeństwa Chrystusa to nie Jego cielesna sfera, ale moc i efekt Jego ukrzyżowanego i zmar- twychwstałego człowieczeństwa dla zbawienia człowieka. Chrystus jest zatem substancjalnie obecny wszędzie tam, gdzie obecne są potęga i skutek jego życia, śmierci i zmartwychwstania, a Eucharystia jest na- rzędziem, poprzez które Chrystus pośredniczy tą mocą z Kościołem. Z kolei obecność Chrystusa w Kościele nie jest w sensie fizycznym, ani też poprzez wszechobecność Jego natury, ponieważ ludzka natura

Institutes of the Christian Religion, dz. cyt., IV.13.1, s. 828; W. C u n n i n g h a m, The Reformers and the Theology of the Reformation, dz. cyt., s. 218. 40 Por. A. M c G r a t h, Reformation Thought: An Introduction, dz. cyt., s. 192-195. 41 Por. J. C a l v i n , Institutes of the Christian Religion, dz. cyt.,, IV.17.27, s. 915; W. J o h n s o n, J. L e i t h, Reformed Reader, dz. cyt., s. 316-317. 134 KS. WOJCIECH MEDWID [22]

Chrystusa nie jest wszechobecna, tak jak Jego natura boska. Jego obec- ność dokonuje się za pomocą mocy Ducha Świętego. W odniesieniu do zewnętrznych aspektów związanych z Eucharystią, pojawiły się takie dylematy, jak: czy komunikanty połamanego chleba przekazywać mię- dzy sobą? Czy przekazywać kielich dookoła czy oddać go z powrotem do diakona? Czy używać kwaszonego lub przaśnego chleba, białego lub czerwonego wina? Wszystkie te kwestie Kalwin traktował jako nie ma- jące rozwiązania w Biblii, a tym samym pozostające w gestii każdego Kościoła, aby ten określił własną praktykę. Był o wiele bardziej zaciekły o częstsze odprawianie Mszy. Powinna ona być sprawowana częściej, ponieważ przywołuje na myśl cierpienia Chrystusa, buduje wiarę, głosi chwałę Bożą i jednoczy Jego lud. Argumentuje swoje przekonanie tym, że tak często, jak wierni są w łączności w symbolu Ciała Chrystusa zo- staje im udzielona gwarancja, aby mogli wzajemnie praktykować mi- łość. Wierzący powinni zawsze zapewniać, że nie ma spotkania w Ko- ściele bez słowa, modlitwy i spożywania Wieczerzy42.

Podsumowanie

Powyższa refleksja była skupiona na poglądach trzech szesnasto- wiecznych reformatorów. Nie wyrażała stanowisk ich następców, którzy w pewnym stopniu przejęli i rozwinęli określone powyżej rozumienie. Luter, Kalwin i Zwingli rozumieją sakramenty jako połączenie Słowa Bożego i materialnej postaci znaku, uznając tylko dwa: chrzest i Eucha- rystię, ponieważ – wedle zasady sola scriptura – tylko te wprost zostały ustanowione przez Jezusa. Teologia Kalwina została dalej rozwinięta, chociaż nie zbyt daleko poza intencje jej inicjatora, stając się teologią reformowanego ruchu. Westminsterskie Wyznanie Wiary będące pod- stawą reformowanego nauczania w krajach anglojęzycznych kontynu-

42 Por. J. C a l v i n , Institutes of the Christian Religion, dz. cyt., IV.17.43-44, s. 928; D. Steinmetz, The Theology of John Calvin, w: D. B a g c h i , D. Steinmetz (eds.), The Cambridge Companion to Reformation Theology, dz. cyt., s. 126-127; W. J o h n - s o n, J. L e i t h, Reformed Reader, dz. cyt., s. 317-318. [23] REFORMATORZY WOBEC SAKRAMENTÓW 135 uje spuściznę J. Kalwina. Także sporo innych Kościołów wchodzących w tę tradycję zawdzięczają wiele z jego teologicznej podbudowy43. Nacisk Lutra skierowany był na odzyskanie centralnego miejsca Chrystusa w Kościele, Jego przywództwo oraz fakt, że tylko przez Chrystusa wierzący jest w stanie osiągnąć zbawienie. To wyjaśnia, dla- czego Luter był przygotowany na zrezygnowanie z sakramentalnej teo- logii Kościoła. Chodziło tylko o te aspekty, które dotyczą głównego tematu. Stąd jeśli sakramenty mają być udzielane to muszą być sprawo- wane w świadomości, że nie mają one władzy w sobie. Biorąc pod uwa- gę wiarę wierzącego, która sprawia, że ​​są skuteczne – jest to wyłącznie dar Chrystusa. Tak długo jak ta zasada była zachowana i wierzący nie był w błędzie – co oznaczają sakramenty i jak wierni korzystają z nich – Luter był gotów zrezygnować z tego, co zostało pozostawione do wy- boru Kościołowi. Zwingli rozpoczął reformę jako humanista zajmując się życiem i mo- ralnością bez realnej myśli o reformie doktrynalnej. Wkrótce przekonał się o potrzebie podstawy własnego przekonania na temat Pisma Świę- tego, a gdy poszedł znacznie dalej ze zmianami, cały czas był pod kon- trolą rady miasta Zurichu. Stąd jego wizja sakramentów była znacznie bardziej radykalna niż Lutra, ale nadal zawierała ustępstwa na rzecz państwa44. Podobnie jak Zwingli, Kalwin próbował przeprowadzić reformę w mieście, pracując pod nadzorem rady miasta. W przeciwieństwie do Zwingliego, Kalwin nie miał wykształcenia teologicznego i nie powie- rzono mu poprowadzenia ruchu reformatorskiego w Genewie. Namó- wiono go, aby został i pomagał wprowadzić reformy w mieście podczas jego przejazdu z Noyon do Strasburga, gdzie miał nadzieję osiedlić się i cieszyć spokojną karierą akademicką. Kolejną różnicą z Zwinglim jest fakt, że Kalwin faktycznie należał do drugiego pokolenia reformatorów. Przez 1536 rok kiedy rozpoczął pracę w Genewie teologia luterańska była już wyróżniająca Niemcy, a Zurych Zwinglego był już zreformo-

43 Por. J. W h i t e, The Potter’s Freedom, New York 2000, s. 253-262. 44 Por. A. M c G r a t h, Reformation Thought: An Introduction, dz. cyt., s. 69. 136 KS. WOJCIECH MEDWID [24] wany od ponad dziesięciu lat. Nie tylko miał za sobą mądrość swoich poprzedników, ale też okres wygnania z Genewy w Strasburgu, gdzie zdobywał doświadczenie i dojrzałość myślenia. Stąd jego podejście do sakramentalnych zagadnień nie odznacza się radykalizmem Zwinglego i konserwatywnym duchem Lutra45. Przedstawione powyżej rozumienie pojęcia sakramentu i ujęcie chrztu oraz Eucharystii przez M. Lutra, H. Zwinglego i J. Kalwina przez wierność zasadzie sola scriptura i korzystaniu z tradycji ukazało ich mocne i słabe strony. Skłaniali się ku tradycji ze względu na brak zde- cydowania na radykalne i szybkie zmiany, co można zaobserwować u Zwinglego. Po drugie, gdy w grę wchodziły bardziej palące problemy, a sprawy związane z obrzędami i praktyką Kościoła nie wyraźnie wystę- pujące w Piśmie mogły pozostać w gestii celebransa. Interesujących nas reformatorów odróżniał od siebie pogląd interpretacji fragmentów bi- blijnych odnoszących się do sakramentów, a także rozumienie ich zna- czenia. Główną troską była integralność Ewangelii podczas celebracji każdego z sakramentów. Wszyscy oni cenili miejsce głoszenia Słowa, ponieważ sakrament oparty na przekazie biblijnym nie mógł być spra- wowany bez zrozumienia. Z tego względu wierzący powinni mieć świa- domość związku sakramentu ze swoją wiarą i życiem oraz uwierzyć, że przekazują one prawdę Ewangelii temu, który je przyjmuje. W chrzcie świętym oraz w Eucharystii sakramenty potwierdzają postawę wierzą- cego jako tego, który stoi przed Bogiem, oczyszczony przez Krew Chry- stusa i dzięki jedności z Nim przyjęty do Jego Królestwa.

Sacraments in Terms of Sixteenth-Century Reformers Summary

The purpose of this article is to look at the sacraments, above all, their significance and meaning in the spirit of sixteenth-century Reformation. The Guides in this reflection are the three pioneers of the Reformation

45 Tamże, s. 97. [25] REFORMATORZY WOBEC SAKRAMENTÓW 137 movement: Martin Luther, John Calvin and Huldrych Zwingli. Their ideas are manifested in various methods of argument and precision of sacramental theology. This shows on the one hand, their radicalism and conservatism, but on the other hand, social pragmatism. Recognition of the sacraments, by M. Luther, H. Zwingli, and J. Calvin in terms of positive, as well as controversy appears to be a connection biblical message with the tradition, but excessive sensibility to the political ne- eds of contemporary their environment. In principle they understand the sacraments as a connection the Word of God and the material form of the sign, recognizing only two: baptism and the Eucharist, because - ac- cording to the principle of sola scriptura - only those explicitly were es- tablished by Jesus. Their main concern was the integrity of the Gospel during the celebration of each of the sacraments. They valued the place of preaching the Word, because the sacrament is based on the biblical narrative should not be exercised without understanding. Sacraments are outward signs, which are accompanied by a promise. Reformers saw in baptism continuation of the covenant sign of circumcision and taken to the Church and to the community of the covenant with God. They expressed their opposition to the Catholic meaning of the sacrament and the science of nature form of the Eucharistic and the purpose of Mass.

Studia Theologica Varsaviensia UKSW 1/2014

KS. KRZYSZTOF FILIPOWICZ

PARUZJA W ADWENTOWEJ LITURGII GODZIN

Wstęp

Biblijna prawda o powtórnym przyjściu Pana Jezusa Chrystusa, zwa- nym Paruzją, w znaczący sposób znalazła swe odzwierciedlenie w litur- gii Kościoła, także w tekstach adwentowej Liturgii Godzin1. Niniejszy artykuł ukazuje problematykę paruzyjną zasadniczo w dwóch głów- nych godzinach: Jutrzni i Nieszporach, które w wyjątkowy sposób na- cechowane są oczekiwaniem na powtórne, chwalebne przyjście Pana. Można założyć, że brewiarzowe teksty, jako wyraz wiary Kościoła, od- dają zarówno biblijne jak i etymologiczno-kulturowe znaczenie słów: παρουσία i adventus.

1. Znaki i czas Paruzji

Paruzja jest najbardziej charakterystycznym tematem Adwentu. Ty- powe teksty: Zwiastujcie narodom nowinę: Oto nasz Bóg i Zbawca nad- chodzi i Oto nasz Pan przychodzi, a z Nim Jego święci, i wielką ja- snością ten dzień zabłyśnie2, odwołują się do eschatologicznej mowy Jezusa, sprowokowanej przez uczniów: Powiedz nam, kiedy to nastąpi i jaki będzie znak Twego przyjścia i końca świata? (Mt 24, 3). Wśród

1 Liturgia Godzin. Codzienna modlitwa Ludu Bożego, T. I, Okres Adwentu, Okres Narodzenia Pańskiego, Pallottinum, Poznań 20062, (dalej: LG I, o ile nie zaznaczono w artykule dokładnej pozycji w tekście Liturgii Godzin). 2 LG I, s. 147. 140 KS. KRZYSZTOF FILIPOWICZ [2] paruzyjnych zwiastunów takich jak: fałszywi mesjasze i prorocy działa- jący cuda, wojny, zaraza i głód, prześladowania i ucisk, zburzenie Jero- zolimy i kosmiczne kataklizmy, Jezus jedną z zapowiedzi odnosi wprost bezpośrednio do siebie: Wówczas ukaże się na niebie znak Syna Czło- wieczego i wtedy będą narzekać wszystkie narody ziemi; i ujrzą Syna Człowieczego, przychodzącego na obłokach niebieskich z wielką mocą i chwałą (Mt 24, 30). W odpowiedzi na powstające pytanie odnośnie istoty paruzyjnego znaku, wskazywano samego Chrystusa, objawiającego się tak, jak opi- sał to w apokaliptycznej wizji prorok Daniel (Dn 7, 13). Do tego biblij- nego fragmentu odwołuje się 1. antyfona z II Nieszporów II Niedzieli Adwentu: Oto na obłokach nieba Pan przyjdzie z wielka mocą, alleluja. Biblijna symbolika obłoku przywołuje na myśl obecność Boga. Ten bar- dzo istotny z punktu widzenia rozwoju idei mesjańskiej cytat, Pan Jezus odnosi wprost do siebie (Mt 24, 30). W dniu Paruzji zatem, owym zna- kiem byłby objawiający się w wielkim majestacie Chrystus3. Adwentowa Liturgia Godzin, ukazując dzień Paruzji, mówi także o tajemniczym, eschatologicznym znaku. Pojawienie się Chrystusa ma zapowiadać rozbłyskujący na niebie znak: Znak Twój na niebie zabły- śnie narodom, głosi hymn Jutrzni i dodaje, że będzie on początkiem sądu: Gdy znów nadejdziesz, by sądzić sumienia4. Antyfona do pieśni Zachariasza z soboty II tygodnia ukazuje gromadzenie się ludów wokół paruzyjnego znaku: Pan wśród narodów swój znak podniesie i zgroma- dzi rozproszonych Izraela. Tekst nawiązuje do Iz 11, 12, gdzie chociaż mowa jest o powrocie tylko izraelskich wygnańców z diaspory, to jed- nak ów znak będzie czytelny dla wszystkich narodów5. Spełnienie tego ideału Nowy Testament upatrywał w śmierci Jezusa: Jezus miał umrzeć za naród, a nie tylko za naród, ale także, by rozproszone dzieci Boże zgromadzić w jedno (J 11, 51 – 52). W ten sposób wejście do Kościoła

3 Por. J. S. S y n o w i e c, Oto twój Król przychodzi. Mesjasz w pismach Starego Przymierza, Kraków 1992, s. 200–203. 4 LG I, s. 143. 5 Por. L. Stachowiak, Ksiega Izajasza I 1-39. Wstęp – Przekład z oryginału – Ko- mentarz, Poznań 1996, s. 267. [3] PARUZJA W ADWENTOWEJ LITURGII GODZIN 141

żydów i pogan staje się charakterystycznym znakiem czasów Paruzji (por. Rz 11). Odwołuje się do tej myśli modlitwa wstawiennicza z Nie- szporów środowych II tygodnia, prosząc o zgromadzenie ludzi rozpro- szonych po całej ziemi, celem umocnienia wiecznego przymierza6. W interpretacji eschatologicznego znaku wskazywano, że ma być nim krzyż. Uważano, że zwycięski krzyż zstąpił z Chrystusem do ot- chłani, a następnie miałby przebywać w niebie, by „zbudzić się” na sąd ostateczny. Krzyż ten cechował się jakimś eschatologicznym światłem, przypisywano mu cechy istoty żywej i określano go wszystkimi imio- nami, będącymi w Piśmie Świętym imionami Chrystusa. Ponadto cha- rakteryzował się zwycięską chwałą i, co znamienne, pozbawiony był elementów oznaczających mękę. Taki sposób pojmowania miał ważne znaczenie z liturgicznego punktu widzenia. Powtórne przyjście Chry- stusa, niosącego chwalebny już krzyż, spodziewane było „od wscho- du”. Dało to początek zwracania się podczas modlitwy w tym kierunku i ozdabiania wschodnich ścian wizerunkiem krzyża. Modlitwa taka za- wiązana była z eschatologicznym oczekiwaniem7.

2. Chwała i jawność nadchodzącej Paruzji

O ile interpretacja paruzyjnych zwiastunów jak: wojny, ucisk, głód i zarazy należy do dość problematycznych i w historii nadużywanych zapowiedzi, tak rozbłyskujący znak Syna Człowieczego charakteryzo- wać się będzie powszechnością i jawnością. 3. antyfona z I Nieszporów I Niedzieli Adwentu głosi: Przyjdzie Pan z wielką mocą i każdy człowiek Go zobaczy. Towarzyszące światło i moc, to charakterystyczne elemen- ty paruzyjnej epifanii, które Liturgia Godzin wielokrotnie przywołuje.

6 LG I, s 220. 7 Zob. J. D a n i é l o u, Teologia judeochrześcijańska. Historia doktryn chrześcijań- skich przed soborem nicejskim, Kraków 2002, s. 291–295. Por. F. S z u l c, Obraz świata a zbawienie w teologii judeochrześcijańskiej, w: Cz. S. B a r t n i k (red.), Teologiczne rozumienie zbawienia, Lublin 1979, s. 55; B. C z ę s z, Entuzjazm eschatologiczny jako świadectwo wiary u Ojców Apostolskich, AK 71(1979) z. 421, s. 264–271. 142 KS. KRZYSZTOF FILIPOWICZ [4]

W modlitwach wstawienniczych Jutrzni poniedziałku I tygodnia Chrystus Pan nazwany jest nieprzemijającą światłością oraz, podobnie jak w wyznaniu wiary nicejsko – konstantynopolitańskim, światłością ze światłości. Światło, blask, moc są symbolami, które znaczeniowo tkwią w metaforyce świata biblijnego. Opisują one pewną więź, jaka wytwa- rza się pomiędzy Bożą obecnością a wrażeniem, jakie robi na człowieku olśniewająca jasność. Można dopatrzyć się w tym aluzji, że dzień Paru- zji jest dniem chwały Bożej, „odblaskiem światła wiecznego”, przewyż- szającego wszelkie światło stworzone (por. Mdr 7, 27. 29n). Do charakterystycznych paruzyjnych znaków należy również chwa- ła: Oto z daleka Pan przychodzi i cały wszechświat napełnia Jego chwa- ła, głosi antyfona do pieśni Maryi I Niedzieli Adwentu. Modlitwy wsta- wiennicze z środowej Jutrzni II tygodnia mówią, że będzie ona w jakiś sposób dotyczyć tych. Których Chrystus uzna za wybranych: Panie, gdy przyjdziesz, objawisz w wybranych swoją chwałę. Ukazując Paruzję jako spotkanie ludzkości z chwalebnym Chrystu- sem, Liturgia Godzin zauważa także bardzo charakterystyczną jej cechę. Chrystus Pan nie przychodzi sam. 1. antyfona z I Nieszporów I Niedzie- li Adwentu stwierdza: Oto nasz Pan przychodzi, a z nim wszyscy Jego święci. Tekst przywołuje ewangeliczny fragment, w którym Pan Jezus zapowiada, że w ostatecznym zakończeniu dziejów świata i ludzi, będą mieć aktywny udział wszyscy, co za Nim poszli, zbawieni, święci: (…) gdy Syn Człowieczy zasiądzie na swym tronie chwały, wy, którzy poszli- ście za Mną, zasiądziecie również na dwunastu tronach, sądząc dwa- naście pokoleń Izraela (Mt 19, 28; por. Łk 22, 30). Zapowiedź tę przy- pomina także św. Paweł: Czyż nie wiecie, że święci będą sędziami tego świata? (…) Czyż nie wiecie, że będziemy sądzili także aniołów? (1 Kor 6, 2 – 3). Myśl zawarta w tych fragmentach odnosi się do partycypacji w sędziowskiej władzy Chrystusa. Władza ta nie ogranicza się jedynie do wykonywania sądów, ale związana jest z eschatologicznym, wiecz- nym panowaniem. Współczesna teologia ów aspekt jawności i powszechności interpre- tuje jako ostateczny tryumf dobra nad złem, chociaż aspekt moralny nie wyczerpuje wszystkiego. Paruzja okaże się uroczystym nadaniem sensu [5] PARUZJA W ADWENTOWEJ LITURGII GODZIN 143 całej historii ludzkości i świata, stworzenia i odkupienia. Ukazujący się wówczas Chrystus będzie ostatecznym wytłumaczeniem tajemnicy bytu i Boga, Bożych planów względem człowieka i niezrozumiałości ludz- kiej biografii, przełamaniem pozornego bezsensu8.

3. Aktualny wymiar Paruzji

Obok przyszłościowego ujęcia Paruzji, znajdują się w Liturgii Go- dzin opisy, które ujmują ją tak, jakby dokonywała się aktualnie. Czytanie z czwartkowych Nieszporów – Jk 5, 7 – 8. 9b – wzywa do pełnej gotowości, bo przyjście Pana jest już bliskie. Oto sędzia stoi przed drzwiami. Charakterystyczny dla takiego rozumienia dnia Paruzji jest czas teraźniejszy. Dla św. Jakuba Paruzja ma dokonać się bardzo szybko, czy też względnie dokonuje się już teraz. Apostoł unika jednak precyzowania samej chwili przyjścia, tylko wzywa: Tak i wy bądźcie cierpliwi i umacniajcie serca wasze9. Podobnie w innym czytaniu z Nieszporów piątkowych – 2 P 3, 8b – 9 – św. Piotr unika pokusy datowania Paruzji. Apostoł wyjaśnia, że obiecana Paruzja nie jest odwlekana. Czasowa zwłoka powstaje jedynie ze względu na tych, którzy jeszcze nie są dostatecznie przygotowani, a wówczas dzień ów mógłby okazać się zgubny. Apostoł zwraca uwa- gę także, że ludzkie kalkulacje odnośnie terminu przyjścia są bezpod- stawne, gdyż czym innym jest czas ludzki, a czym innym boski i nic nie uprawnia do zestawiania razem tych rzeczywistości10. Można zatem wnioskować, że nie należy dociekać terminu Paruzji, a jedynie ukierunkować zainteresowanie na aktywne przygotowanie. Podobną myśl sugeruje czytanie z I Nieszporów II Niedzieli Adwentu – 1 Tes 5, 23 – 24. Wypełnienie się Paruzji Apostoł pozostawia w sfe- rze działania boskiego i zaznacza, że oprócz osobistego zaangażowania, istotna jest interwencja Boża, przejawiająca się w zachowaniu w święto-

8 Por. Cz. S. B a r t n i k, Dogmatyka katolicka II, Lublin 2003, s. 892. 9 Por. F. Gryglewicz, Listy Katolickie. Wstęp – Przekład z oryginału – Komen- tarz, Poznań 1995, s. 127–129. 10 Por. F. Gryglewicz, Listy Katolickie, dz. cyt., s. 302–303. 144 KS. KRZYSZTOF FILIPOWICZ [6]

ści oczekujących na Paruzję, gdyż ona stanie się najbardziej nieodzow- nym elementem tego dnia11. Więcej światła na zrozumienie czasowego aspektu Paruzji rzuca ora- cja z czwartku I tygodnia: Boże, nasz Ojcze, okaż swoją potęgę i wspie- raj nas wielką mocą, niech Twoje miłosierdzie przyśpieszy zbawienie, które powstrzymują nasze grzechy. Tekst modlitwy pozostaje w związ- ku z 2 Tes 2, 6 – 7: Wiecie, co go teraz powstrzymuje, aby objawił się w swoim czasie. Albowiem już działa tajemnica bezbożności. „Opóźnia- jące się” przyjście Pana ma związek z ludzkimi grzechami. Uwzględ- niając szerszy kontekst myśli Apostoła, można stwierdzić, że Paruzję Chrystusa powstrzymują dwa zjawiska: ogólne odstępstwo i „człowiek grzechu, syn zatracenia”12. Zwrócono także uwagę na możliwość pozytywnego wyjaśnienia. Pa- ruzja, jakkolwiek pewna, jest odwlekana, gdyż nie każdy jest do niej należycie przygotowany. Mimo że ostateczne przyjście przesuwa się w dal, to czas oczekiwania staje się czasem Kościoła. Dokonuje się przejście od „starej” formy oczekiwania do „nowej”, wyznaczonej tek- stem św. Jana: Jeszcze chwila, a nie będziecie mnie widzieć i znowu chwila, a ujrzycie mnie (J 16, 16). „Widzieć Jezusa” nabrało znaczenia dostrzegania Go w Kościele i celebrowanej w nim liturgii. Sam termin należy do boskich prerogatyw, a powstała w ten sposób zwłoka, winna być rozpatrywana jako kolejny akt miłosierdzia13.

11 Por. J. S t ę p i e ń, Listy do Tesaloniczan i pasterskie. Wstęp – Przekład z oryginału – Komentarz , Poznań – Warszawa 1979, s. 204–205. 12 Pismo Święte tajemniczo wspomina o „człowieku zatracenia”, który musi się naj- pierw pojawić: 2 Tes 2, 3, a listy Janowe mówią o Antychryście: 1 J 2, 18; 4, 3; 2 J 7. Adwentowe Jutrznie i Nieszpory i nic o nim nie wspominają. 13 Por. J. S t ę p i e ń, Teologia św. Pawła, Warszawa 1979, s. 192–196; B. Wi d ł a, W oczekiwaniu na przyjście Pana (2 List do Tesaloniczan), w: J. Frankowski, S. Mę- d a l a (red.), Wprowadzenie w myśl i wezwanie ksiąg biblijnych t. IX, Warszawa 1997, s. 142–145. [7] PARUZJA W ADWENTOWEJ LITURGII GODZIN 145

4. Jezus eschatycznym Królem

a) Jezus jako charyzmatyczny potomek Dawida W adwentowej Liturgii Godzin jednym z najczęściej spotykanych określeń odnoszonych do Jezusa jest tytuł króla. Pojęcie to stanowi jeden z zasadniczych elementów przedstawiających postać Mesjasza. Przypisany tej problematyce język jest nacechowany bardzo bogatą, najczęściej biblijną symboliką14. Z tego powodu eschatologiczne królo- wanie Chrystusa zawarte w Liturgii Godzin, ujęte jest od strony historio – zbawczej, a także metafizycznej. W eschatologicznej wizji Króla zawartej w Liturgii Godzin znajduje się wiele odniesień ukazujących Jego związki z dynastią Dawida, a na- wet zapowiedzi sięgających okresu przed dynastycznego. Przykładem takim jest proroctwo mówiące o panowaniu potomka Judy z Rdz 49, 10, zawarte w czytaniu z Jutrzni wtorkowej i z 20 grudnia. Berło i pasterska laska symbolizują królewską władzę, którą ma urzeczywistnić potomek Judy. Realizacja tej zapowiedzi zaczęła urzeczywistniać się podczas pa- nowania Dawida. Zapowiedź odnosi się jednak do jakiegoś wydarzenia, które ma nastąpić po Dawidzie. Zapowiedzią niebudzącą żadnej wątpliwości co do mesjańskiego, eschatologicznego charakteru przyszłego potomka dynastii Dawidowej, jest proroctwo o „różdżce z pnia Jessego”, zawarte w Iz 11, 1 – 2, cy- towane przez czytanie z sobotniej Jutrzni. Przywołanie z imienia ojca Dawida każe rozpatrywać pojawienie się potomka jedynie w perspekty- wie przyszłościowej, eschatologicznej, gdyż obecnie panująca dynastia, symbolizowana w proroctwie przez „pień”, „korzeń”, ulegnie obumar- ciu. „Różdżka z pnia Jessego”, oprócz charyzmatu królewskiego, obda- rzona będzie szczególną łaskawością Boga: przyszły Król zostanie wy- posażony w dar Ducha Pana. Fragment Iz 11, 1 stał się także kluczowym dla parafraz i kompilacji zawartych w innych tekstach Liturgii Godzin, zwłaszcza w antyfonie do pieśni Zachariasza z wtorku I tygodnia: Wyro-

14 O symbolice związanej z pojęciem króla obszerne wiadomości podaje J. P. R o u x, Król. Mity i symbole, Warszawa 1998. 146 KS. KRZYSZTOF FILIPOWICZ [8]

śnie różdżka z pnia Jessego i chwała Pańska napełni całą ziemię, a każ- dy człowiek zobaczy Boże zbawienie, oraz antyfonie do pieśni Maryi z 19 grudnia: Korzeniu Jessego, który się wznosisz jako znak narodów, przed Tobą zamilkną królowie, a ludy modlić się będą do Ciebie; przyjdź nas wyzwolić i już dłużej nie zwlekaj. W podobnej metaforyce pozostaje hymn Nieszporów okresu Adwentu po 16 grudnia15. Za szczególnie wymowny wyraz przekonania, że Jezus, królewski potomek Dawida, urzeczywistnił oczekiwania na Mesjasza, jest wypo- wiedź, jaką według Łk 1, 31 – 33 anioł skierował do Maryi w chwili Zwiastowania16. W Liturgii Godzin wypowiedź tę parafrazu- je antyfona do pieśni Zachariasza ze środy II tygodnia: Mesjasz za- siądzie na tronie Dawida i będzie królował na wieki, alleluja. Nawet w momencie zapowiedzi narodzin Mesjasza, orędzie anioła ukazuje Go jako eschatologicznego Władcę! Oprócz określenia Jezusa: „wielkim”, „Synem Najwyższego”, ma On otrzymać tron swego praojca Dawida, istotny atrybut władzy królewskiej. Jego królestwo jednak będzie trwać bez końca, czyli będzie odznaczać się ponad czasowo – przestrzenną, eschatologiczną trwałością. Co więcej, Jezus jest jedynym, po którym nie nastąpią żadni następcy, jest królującym na wieki. Wyraża to taki stan rzeczy, który wolny będzie od wszelkich politycznych uwarunko- wań. Wypowiedź anioła zawarta w Łk 1, 32 – 33 niczym w soczewce skupia starotestamentalne idee odnoszące się do Mesjasza Króla. W za- powiedziach odnośnie trwałości domu królewskiego napotykano na za- sadniczą trudność, gdyż nie widziano możliwości ich spełnienia przez jedną tylko osobę. Dlatego myśl wyrażona przez anioła odpowiada sta- rotestamentalnej idei, że nikt, tylko sam Bóg jest królem swego narodu, a pełniącym na ziemi misję jest potomek Dawida17.

15 LG I, s. 289. 16 Por. J. S. S y n o w i e c, Oto Twój Król przychodzi, dz. cyt. s. 238–239. 17 Por. J. Ł a c h, Dziecię się nam narodziło. W kręgu teologii Ewangelii dziecięctwa Jezusa, Częstochowa 2001, s. 131–133. [9] PARUZJA W ADWENTOWEJ LITURGII GODZIN 147

b) Majestat eschatycznego Króla Obraz Króla w świetle Liturgii Godzin cechuje się niezwykłym, peł- nym chwały majestatem. Psalmodia wtorkowej Jutrzni I tygodnia stwier- dza: Pan Zastępów, On jest Królem chwały (Ps 24, 10). Boży majestat, przewyższający swą wspaniałością niebo, jest przedmiotem uwielbie- nia Psalmodii Jutrzni sobotniej II tygodnia: Tyś swój majestat wyniósł nad niebiosa (Ps 8, 2). W ujęciu biblijnym chwała odniesiona do kró- la jest szczególną jego ozdobą, wyrażającą wspaniałość władcy. Musi być ona znacznie zwielokrotniona, gdy chodzi o Boga, skoro natchnio- ny autor zauważa: Władza królewska należy do Ciebie i nawet ziemski monarcha jest Twoją własnością (1 Krn 29, 11). W Ps 47 ze środowej Jutrzni I tygodnia zostaje stwierdzone: Bóg jest Królem całej ziemi (…) Bóg króluje nad narodami, Bóg zasiada na swym świętym tronie (Ps 47, 8 – 9). Pojęcie chwały odniesione do Boga oznacza Jego osobę, ukazu- jącą się we wspaniałym majestacie, w blasku świętości, w całej mocy swego bytu. Takiego Króla wielbi Psalmodia wtorkowej Jutrzni I tygo- dnia: Błogosławcie Pana sprawiedliwego i wywyższajcie Króla wieków (…) Wysławiam Boga mojego, moja dusza wielbi Króla niebios i roz- raduje się Jego majestatem. Chwała ta szczególnie jest manifestowana w dniu Paruzji, kiedy Syn Człowieczy przyjdzie w chwale swego Ojca razem z aniołami świętymi (Mk 8, 38. Por Mt 24, 30; 25, 31). Prawdę tę ukazuje również antyfona do pieśni Zachariasza z poniedziałku III ty- godnia: Pan i Król przybędzie z nieba, a w Jego ręku chwała i władanie. Psalmodia oddaje to w pieśniach z Apokalipsy: Bo zakrólował Pan Bóg nasz Wszechmogący, weselmy się i radujmy i oddajmy Mu chwałę oraz: Objąłeś Twoją wielką władzę i zacząłeś królować18. Apokalipsa wielbi majestatycznego Władcę, bo Panem jest panów i Królem królów (Ap 17, 14). Teksty podkreślają, suwerenną władzę nad ziemskimi władca- mi, ale jej pełna manifestacja nastąpi przy końcu czasów. Powodem, który umożliwia radość ze zwycięstwa w obecnym już teraz jest fakt, że eschatologiczny Król posiada godność boską.

18 LG I, s. 771 i 822. 148 KS. KRZYSZTOF FILIPOWICZ [10]

Przyjście Króla ukazywane jest raz jako dokonujące się aktualnie, bądź mające się odbyć w niedalekiej przyszłości. Teraźniejszy wymiar przybycia Króla podkreśla 2. antyfona z II Nieszporów I Niedzieli Ad- wentu: Oto Chrystus, nasz Król, przychodzi, Baranek przez Jana wska- zany. W podobny sposób ujmuje aktualność tego wydarzenia antyfona do pieśni Maryi z poniedziałku II tygodnia: Oto Król nadchodzi, Pan świata i to On zdejmie jarzmo naszej niewoli. Charakterystycznym dla teraźniejszego aspektu Paruzji jest zwrot „oto”. Powyższa antyfona łą- czy przybycie Króla z działalnością odkupieńczą. Podobną myśl zawie- ra 3. antyfona czwartkowych Nieszporów II tygodnia: Teraz nastało zbawienie i królowanie Boga naszego. Królowanie Boga wydaje się być w powyższym tekście synonimiczne ze zbawieniem. Rzeczywistość ta została ukazana jako aktualna. Podobnie aspekt ten ukazuje 3. antyfona II Nieszporów I Niedzieli Adwentu: Przybędę do was niebawem, a nio- sę ze sobą nagrodę, i każdemu zapłacę według jego uczynków. Celem przybycia Króla, w świetle antyfon, jest działalność zbawcza. Ideę tę wyraźniej ukazuje kończąca Psalmodię II Nieszporów każdej niedzieli Adwentu pieśń z Ap 19, 1c – 2a. 5b. 7, w której z pełnym przekonaniem zostaje stwierdzone, że zbawienie, chwała i moc należą do Boga. Pełnia darów eschatologicznego królestwa, w świetle powyższego fragmentu, leży w wyłącznej dyspozycji Boga. W Chrystusie, eschatologicznym Królu, mają się wypełnić wszel- kie zapowiedzi, nadzieje i tęsknoty. Ukazany władca jest niedościgły w sprawiedliwości, która synonimicznie wyraża biblijne pojęcie święto- ści i wierności wobec obietnic. Do Niego należy ostateczne zwycięstwo, które chociaż obecnie ukryte, naznaczone jest pewnością ostatecznej re- alizacji19.

c) Paruzja realizacją wiecznego i powszechnego królestwa W Psalmodii I Niedzieli Adwentu bardzo mocno zostaje podkreślo- ny fakt królewskiego i eschatologicznego panowania Chrystusa. Ps 63,

19 Por. M. Czajkowski, Ostatnie proroctwo – Apokalipsa, w: J. Frankowski, R. B a r t n i c k i (red.), Wprowadzenie w myśl i wezwanie ksiąg biblijnych, t. X, Warsza- wa 1992, s. 218–224. [11] PARUZJA W ADWENTOWEJ LITURGII GODZIN 149

2 – 9 z Jutrzni, będący apelem o doświadczenie Bożej obecności, może być symbolicznie odczytany jako tęsknota za szczęśliwością panowa- nia mesjańskiego. Wyrazem mesjańskich oczekiwań jest wizja ideal- nego Króla zawarta w Ps 72 używanym w czwartkowych Nieszporach II tygodnia. Autor natchniony prosi o niezbędne dla królewskiego wład- cy przymioty: sprawiedliwość: Aby Twoim ludem rządził sprawiedliwie i ubogimi według prawa (Ps 72, 2), pokój: Za dni jego sprawiedliwość zakwitnie i wielki pokój, zanim księżyc zgaśnie (Ps 72, 7), zwycięstwo: I oddadzą mu pokłon wszyscy królowie, wszystkie narody będą mu słu- żyły (Ps 72, 11) i długie życie: Będzie żył długo jak słońce, jak księżyc, z pokolenia na pokolenie (Ps 72, 5). Spodziewany Król z przyszłości ukazany jest jako niezwykła postać, przedłużone ramię Boga na ziemi. Jego szczególnej troski doświadczają uciśnieni i ubodzy: Otoczy opieką ubogich z ludu, będzie ratował dzieci biedaków (…) Wyzwoli bowiem biedaka, który go wzywa, i ubogiego, który nie ma opieki. Zmiłuje się nad biednym i ubogim, nędzarza ocali od śmierci (Ps 72, 4. 12 - 13). Pa- nowanie władcy wyraża ideę wielkości królestwa mesjańskiego i ozna- cza, że poddany jest Mu cały świat: Będzie panował od morza do morza, od Rzeki aż po krańce ziemi (Ps 72, 8). Myśl biblijna sugeruje, że przymioty mesjańskiego eschatologiczne- go królestwa dotyczyć będą nawet nieożywionej przyrody: Niech góry przyniosą pokój ludowi, a wzgórza sprawiedliwość (Ps 72, 3). Podobną sugestię można odnaleźć w 2. antyfonie Jutrzni I Niedzieli Adwentu: Góry i pagórki niech Bogu chwałę śpiewają i wszystkie drzewa leśne niech głośno klaszczą w dłonie, bo Pan i Król przychodzi, by panować na wieki, alleluja. Papież Jan Paweł II, komentując ten fragment Psal- modii, zauważa, że życie całego kosmosu zyskuje w Chrystusie osta- teczne zwieńczenie Bożego zamysłu odnośnie dzieła stwórczego20. Szczególne miejsce wśród używanych w adwentowej Liturgii Godzin psalmów poruszających tematykę mesjańskiego, królewskiego, pano- wania zajmuje Ps 110. Występuje on w II Nieszporach każdej niedzieli Adwentu. Należy zwrócić także uwagę, że Ps 110 używany jest w II Nie-

20 Jan Paweł II, Jutrznia. Poranna modlitwa Kościoła, t. I, Warszawa 2003, s. 18. 150 KS. KRZYSZTOF FILIPOWICZ [12] szporach niedzielnych pozostałych okresów liturgicznych. Można wnio- skować, że powaga, z jaką traktuje go Liturgia Godzin, jest analogiczna do tej, jaką przypisuje się mu wśród innych psalmów mesjańskich. Bi- bliści zauważają, że największym wkładem tego psalmu w rozwój idei królestwa mesjańskiego jest nadanie mu cech kapłańskich: Tyś jest ka- płanem na wieki na wzór Melchizedeka (Ps 110, 4). Kapłańska godność Króla – Mesjasza przewyższa Melchizedeka o walor wieczności. Speł- nianie się zapowiedzi Ps 110 upatrywano już w czasach machabejskich (por. 1 Mch 9, 30; 14, 41). Kolejnym etapem rozumienia idei mesjani- zmu królewskiego były poglądy wspólnoty qumrańskiej o pochodzeniu Mesjasza kapłańskiego z pokolenia Lewiego i Mesjasza królewskiego z pokolenia Judy. Zapowiedź o królewskiej i kapłańskiej godności Me- sjasza zrealizował w pełni Jezus z Nazaretu (por. Hbr 7). Mesjasz, wedle Ps 110, jest władcą cieszącym się przychylnością samego Boga: Rzekł Pan do Pana mego: Siądź po mojej prawicy (Ps 110, 1). Możliwa jest także interpretacja, że chodzi tutaj o udział we władzy samego Boga21. Jego panowanie zostało wyrażone następująco: Pan rozciągnie moc Twego berła ze Syjonu; panuj wśród swych nieprzyjaciół! Przy Tobie panowanie w dniu Twego triumfu. (Ps 110, 7. 7). Adwentowa Liturgia Godzin sugeruje, że tym dniem tryumfu jest ostateczne zrealizowanie się Bożego panowania w dniu Paruzji. Ps 110 w wersie 2. ukazuje, że eschatologiczne przyjście Chrystusa ma jakiś związek z Syjonem, Jerozolimą. Prawdę tę podaje także anty- fona do pieśni Zachariasza z poniedziałku I tygodnia: Podnieś, Jeru- zalem, swe oczy i zobacz potęgę swego Króla: oto przychodzi Zbawi- ciel, aby Cię wyzwolić. Podobnie rolę Syjonu akcentują antyfony Jutrzni i Nieszporów środy i piątku przed dniem 24. grudnia: Pan wszechmo- gący przyjdzie ze Syjonu, aby swój lud zbawić, Ten, który ma panować, przyjdzie ze Syjonu; Pan i Emmanuel brzmi Jego imię. Należy tym sa- mym zauważyć, że treści eschatologiczne, zawarte adwentowej Liturgii

21 Por. J. S. S y n o w i e c, Wprowadzenie do Księgi Psalmów, Kraków 1996, s. 282; M. Filipiak, Ps 110 – Mesjasz: Król, Kapłan i zwycięzca, w: S. Ł a c h, M. F i l i p i a k (red.), Mesjasz w biblijnej historii zbawienia Lublin 1974, s. 225–250. [13] PARUZJA W ADWENTOWEJ LITURGII GODZIN 151

Godzin, są także obecne w okresie, który uznawany jest za bezpośrednie przygotowanie do uroczystości Narodzenia Pańskiego. Nieco inny charakter związku Chrystusa z Syjonem, Jerozolimą pod- kreśla antyfona do Ps 110: Wesel się, córo Syjonu, i pełna bądź rado- ści córo Jeruzalem, alleluja22. W podobny sposób przedstawiają escha- tologicznego Króla inne teksty Psalmodii, jak chociażby 1. antyfona z I Nieszporów II Niedzieli Adwentu: Ciesz się i wesel, nowy ludu Boży, bo przychodzi do Ciebie twój Król łagodny. On duszom przynosi zba- wienie. W taki sam sposób, nazywając Chrystusa łagodnym Królem, oddają ten aspekt eschatologicznego panowania hymny Nieszporów23. Teksty o królewskiej łagodności wyraźnie są inspirowane proroctwem Za 2, 14; 9, 9, będącym wezwaniem do radości i wznoszeniem powi- talnych okrzyków na cześć przychodzącego i oczekiwanego króla. Bi- blijny tekst wskazuje na charakterystyczne cechy mesjańskiego Króla: sprawiedliwy, zwycięski i pokorny. Można uznać, że sprawiedliwość i zwycięstwo należą do najbardziej charakterystycznych przymiotów mesjańskiego królestwa. Zakres sprawowania sprawiedliwości przez eschatologicznego Króla przekracza charakter prawny i staje się reali- zacją wszechmocnej Bożej Opatrzności.

5. Obraz sądu w dniu Paruzji

a) Chrystus Sędzią żywych i umarłych Oczekiwanie na powtórne przyjście Chrystusa, sądzącego żywych i umarłych, stało się częścią chrześcijańskiego Credo. Nauka o sądzie ostatecznym znajduje się we wszystkich wyznaniach wiary. W adwento- wej Liturgii Godzin obraz Chrystusa Pana jako Sędziego – niejednokrot- nie związany z Jego funkcją i godnością królewską – należy do stosun- kowo często spotykanych. Otwierający adwentową Liturgia Horarum hymn Nieszporów, Conditor alme siderum, nazywa Chrystusa wprost Iudex sæculi, co polskie tłumaczenie oddało bardziej poprzez opisa-

22 LG I, s. 601. 23 LG I, s. 139 i 288. 152 KS. KRZYSZTOF FILIPOWICZ [14] nie Jego funkcji, jako sądzącego ludzkie sumienia, czy, jak to ujmuje inny hymn, sądzącego ludzi za ich uczynki24. Poetyckie obrazy hymnów czerpią swą inspirację przede wszystkim z ewangelicznego opisu sądu ostatecznego zawartego w Mt 25, 31 – 46, gdzie następuje oddzielenie dobrych od złych i osądzenie ich za uczynki. Świadectwem takiego ro- zumienia problemu są fragmenty Psalmodii mówiące o Bogu sądzącym. Psalm 97, używany w Jutrzni II tygodnia, zatytułowany jest: Chwała Boga Sędziego. Psalm 72, 1 z czwartkowych Nieszporów II tygodnia ukazuje Mesjasza, który ma sprawować sąd nad ludem. Podobny obraz zawiera poniedziałkowa Jutrznia III tygodnia, kiedy ukazuje Pana, któ- ry już się zbliża, (…) by osądzić ziemię i dodaje dalej: On będzie sądził świat sprawiedliwie, a ludy według swej prawdy (Ps 96, 13)25. Cytowa- ne teksty, po uwzględnieniu szerszego kontekstu, są świadectwem, że z jednej strony sądy Boże są przedmiotem modlitewnego uwielbienia, gdyż Bóg, znając sprawiedliwych i grzeszników, wymierza karę prze- stępcom i bierze w obronę uciśnionych. Z drugiej strony sprawiedliwy sąd Boży jest ucieczką przed niesprawiedliwością sądów ludzkich. Charakterystycznym tekstem, ukazującym Chrystusa Sędziego jest 1. antyfona z II Nieszporów II Niedzieli Adwentu: Oto na obłokach nieba Pan przyjdzie z wielka mocą, alleluja. Prezentowany fragment nawiązu- je do Dn 7, 9 – 14, gdzie w wersie 10 b zostaje stwierdzone wprost: Sąd zasiadł i otwarto księgi. Do Danielowej wizji nawiązał Pan Jezus w mo- wie o sądzie ostatecznym, zawartym w Mt 25, 31 – 46. Jej treść doty- czy uroczystej rozprawy sądowej, podczas której Jezus ukazuje ludzi albo przyjętych do królestwa Bożego, albo skazanych na kary wiecz- ne, w zależności od tego, czy kierowali się miłością czy obojętnością wobec „tych najmniejszych”. Interesującym elementem tego sądu jest kryterium, według którego się on dokona. Każdy zostanie osądzony na podstawie uczynków miłości wobec głodnych i spragnionych, obcych i wykluczonych, nagich, chorych i więźniów.

24 Liturgia Horarum iuxta ritum romanum I, Tempus Adventus, Tempus Nativitatis. Officium divinum ex decreto Sacrosancti Œcumenici Concilii Vaticani II instauratum auctoritate Paulii PP. VI promulgatum, Editio typica, Vaticanis 1975, s. 113 i 125. 25 LG I, s. 778. [15] PARUZJA W ADWENTOWEJ LITURGII GODZIN 153

Tematykę sądu Bożego, inspirowanego wizją z Dn 7, 9 - 14 podej- muje cytowana przez Liturgię Godzin Apokalipsa. Pieśń z wtorkowych Nieszporów I tygodnia z Ap 4, 11; 5, 9. 10. 12, poprzez obraz otwarcia księgi, wyraża prawdę o wydawaniu wyroków Bożych w sprawie lo- sów świata. Tytułem „Sąd Boży” opatrzona jest pieśń z Ap 11, 17 – 18, 10b – 12a, używana w czwartkowych Nieszporach I tygodnia. Obec- ność tekstów apokaliptycznych w Liturgii Godzin wydaje się być zna- mienna dla myśli eschatologicznej w ogóle, zważywszy, że Apokalipsa zaczyna się (Ap 1, 7) i kończy (Ap 22, 12. 20) zapowiedzią Paruzji, przy czym druga zapowiedź uściśla, że chodzi o przyjście na sąd osta- teczny dotyczący całego stworzenia. Wspomniana pieśń z czwartko- wych Nieszporów I tygodnia stwierdza, że Chrystusowy sąd dotyczyć będzie umarłych. Podobne przekonanie wyrażają modlitwy wstawien- nicze nazywając wielokrotnie Jezusa Sędzią świata albo Sędzią żywych i umarłych26. Wiara w to, że sędziowskiej władzy Jezusa poddani są także umarli, opiera się także na innych przesłankach biblijnych: Dz 10, 42; Rz 4, 9; 2 Tm 4, 1; 1 P 4, 5. Formuła „żywi i umarli” oznacza, że wszyscy muszą swoje życie skonfrontować ze zbawczą męką i chwaleb- nym zmartwychwstaniem Jezusa Chrystusa, Pana i Króla całego stwo- rzenia. Żywymi są ci, którzy odpowiedzieli na inicjatywę Bożej łaski. Umarłymi zaś ci, którzy przez nieodwracalnie trwałą decyzję zamknę- li się raz na zawsze na miłującą opiekę Boga. Zestawiając takie ujęcie formuły „żywi i umarli” z wizją sądu ostatecznego zawartą w Mt 25, 31 – 46, należy uwzględnić także aspekt otwarcia się bądź zamknięcia na potrzeby innych, z którymi utożsamia się Chrystus27. Ostatnie z we- zwań modlitw wstawienniczych wszystkich Nieszporów Adwentu sta- nowi swoistą eschatyczną formację, dotyczącą troski o zmarłych. Proś- by te wyrażają przede wszystkim przekonanie, że dla Boga są wszyscy żywi (por. Mk 12, 27) i poddani zostaną Bożemu osądowi. Dlatego też zostały zawarte w nich błagania o umożliwienie zmarłym oglądania Bo- żego oblicza, wybawienie od śmierci wiecznej, dopuszczenie do chwały

26 LG I, s. 208, 220, 233, 330, 343. 27 Por. T. L a n g a n, Sąd, który wyzwala, Comm. 7(1987) nr 2/38, s. 84 – 85. 154 KS. KRZYSZTOF FILIPOWICZ [16] nieba, obdarzenie pokojem, wprowadzenie do wspólnoty świętych, ob- darzenie wieczną nagrodą28.

b) Chrystus Sędzią sprawiedliwym i miłosiernym Wśród tekstów adwentowej Liturgii Godzin można spotkać takie, które ujmują paruzyjny sąd od strony wydania sprawiedliwego wyro- ku, który będzie umotywowany gniewem Bożym. Psalmodia czwart- kowych Nieszporów III tygodnia stwierdza: (…) gniew Twój nadszedł i czas sądu nad umarłymi, aby dano zapłatę Twoim sługom, prorokom i świętym29. Tym samym adwentowa Liturgia Godzin, mając na uwadze zdanie Psalmisty: nikt z żyjących nie jest sprawiedliwy przed Tobą (Ps 143, 2), nie jest pozbawiona elementów lęku, przed Bożymi wyrokami. O wiele częściej przeważa wezwanie do ufnego poddania się pod tyleż sprawiedliwy co i miłosierny osąd, gdyż Chrystus Pan zapewnia: A gdy się to dziać zacznie, nabierzcie ducha i podnieście głowy, ponieważ zbli- ża się wasze odkupienie – Łk 21, 28. Mając to na uwadze, jedna z mo- dlitw wstawienniczych I Nieszporów II Niedzieli Adwentu, apelując do Chrystusowego miłosierdzia, przedstawia następującą prośbę: W swoim miłosierdziu zawsze niosłeś ludziom ulgę w cierpieniu, okaż nam litość, gdy przyjdziesz nas sądzić. Inna z modlitw, nacechowana przeświadcze- niem o łaskawości Sędziego, przedstawia kolejną prośbę: Ty nie sądzisz według tego, co widzą oczy, okaż swą łaskę tym, którzy należą do Cie- bie30. Innymi słowy sąd Boży w Jezusie Chrystusie pokazuje, że sam Bóg pochyla się nad naszymi problemami. Ponieważ Chrystus wziął na siebie nasze słabości i nasze choroby (Iz 53, 4), dlatego jest zdolny wła- ściwie ocenić i osądzić rzeczywiste położenie człowieka. Przekonanie, że Jezus okaże się pełnym łaskawości Sędzią, w poetyc- ki sposób wyrażają strofy hymnów Jutrzni: Baranek Boży przychodzi, / By łaską winy przeważyć, /A my pokornie błagajmy /O miłosierdzie nad

28 LG I, s. 148, 157, 163, 175, 188, 208, 233. 29 LG I, s. 822. 30 LG I, s. 173. [17] PARUZJA W ADWENTOWEJ LITURGII GODZIN 155 namii Nieszporów: A kiedy wróci na końcu czasów, / By sądzić ludzi za ich uczynki, / Niech Jego łaska i miłosierdzie /Przeważą winę31. Teksty, w których można doszukać się inspiracji Ps 117, 2, używa- nym w Psalmodii sobotniej Jutrzni z I i III tygodnia, wyrażają przekona- nie, że sprawiedliwość, czyli wierność Boga w dotrzymywaniu obietnic, jest synonimiczna z Jego łaskawością. W ten sposób Boże miłosierdzie dokonywałoby ostatecznego zwycięstwa nad popełnionym przez ludzi złem. Istotnym wydaje się, że pełne urzeczywistnienie wierności i ła- skawości dotyczy w szczególny sposób czasów Paruzji32. Prośba o litość nad sądzonymi zostaje także umotywowana w inny, anamnetyczny sposób w kolejnym hymnie Jutrzni: Znak Twój na niebie zabłyśnie narodom, /Gdy znów nadejdziesz, by sądzić sumienia. /Pamię- taj wtedy, żeś mieszkał wcielony / Pomiędzy nami33. Podstawę do sformułowania takiej prośby, tekst upatruje w wydarze- niu Wcielenia, we wspólnocie natury i historii Chrystusa, jakie zechciał On dzielić z ludzkością. Powyższe teksty wyraźnie odwołują się do bi- blijnego przekonania, w świetle którego sprawiedliwość, jakiej doma- gają się proszący, jest właściwie prośbą o uniewinnienie, usprawiedli- wienie grzesznika. Można to ująć, że sprawiedliwość Boża jawi się jako dar, łaska zdolna przekształcić grzesznika i winnego w świętego. Takiej właśnie postawy spodziewa się proszący w Ps 51, 16. Bóg czyni spra- wiedliwość wyświadczając opiekę i obronę ubogiemu i uciśnionemu, jak to ukazuje Psalmodia czwartkowych Nieszporów II tygodnia w Ps 72, 12 - 13. Sprawiedliwość Boża pozwala oczekiwać niezasłużonych dobrodziejstw, trwających na wieki – Ps 65, 6; 111, 3. W ten właśnie sposób widzi paruzyjny sąd jedna z modlitw wstawienniczych piątko- wej Jutrzni II tygodnia: Gdy przyjdziesz świat sądzić, wybaw nas od cierpień i kary oraz, podobnie ujmująca ten aspekt sądu, modlitwa wsta- wiennicza z II Nieszporów II Niedzieli Adwentu: odpuść nam wszelkie winy, kiedy przyjdziesz w chwale. Ostatecznie wydanie sądu nad świa-

31 LG I, s. 142 i 140. 32 Por. S. Ł a c h, Księga Psalmów. Wstęp – Przekład z oryginału – Komentarz, Po- znań 1990, s. 492. 33 LG I, s. 143. 156 KS. KRZYSZTOF FILIPOWICZ [18] tem, ma być manifestacją zbawienia, jak to ujmuje inna z modlitw wsta- wienniczych z Jutrzni II Niedzieli Adwentu: Wierzymy, że przyjdziesz w chwale, aby świat osądzić, okaż nam swoją zbawczą potęgę. Dlate- go też Paruzja, w świetle powyższych tekstów, może okazać się dniem sądu, w którym zawarte byłoby miłosierne odpuszczenie win34. Spojrzenie na sąd ostateczny, według współczesnej teologii, jako na „stwarzanie eschatologiczne”, umożliwia przezwyciężenie pewnej dwu- znaczności, pozornego bezsensu, sprzeczności i braku spoistości dzie- jów, gdyż staje się on spełnieniem procesu, w którym do szczytu dojdzie rzeczywistość Prawdy, Dobra i Piękna. Innymi słowy to świat kroczy ku Chrystusowi, a sąd ostateczny będzie stanowić końcowy akt historycz- ności istnienia35. Istnienie poprzez dzieło stworzenia miało swój począ- tek i będzie miało koniec, gdyż tak postanowił Bóg. Chrystus Sędzia dokona wówczas dopełnienia się dziejów łaski Bożej.

c) Aktualność paruzyjnego sądu W tekstach adwentowej Liturgii Godzin można znaleźć takie, któ- re głoszą rychłe nadejście paruzyjnego sądu, ewentualnie ukazują jego znaczenie dla chwili obecnej. Obrazem Chrystusa Sędziego, wykonującego swą władzę w dniu po- wtórnego przyjścia, posługują się Nieszpory w czwartkowym czytaniu – Jk 5, 7 – 8. 9b. Apostoł nie mogąc dokładniej podać terminu tego wydarzenia, którego zapowiedź pamiętał z nauczania Jezusa, posłużył się określeniami zawartymi w Ewangeliach. Bliskość eschatologiczne-

34 Problem ten doczekał się także próby rozjaśnienia przez papieża Jana Pawła II, w odpowiedziach na pytania, jakie zadawał Mu włoski publicysta, V. Messori. Nie można zatracać owej ostatecznej perspektywy sprawiedliwości, gdyż słowa Chrystusa o tych, którzy pójdą na męki wieczne, są dość jednoznaczne (por. Mt 25, 46). Jednakże, zaznacza papież, Kościół nigdy się nie wypowiadał, kto ma owych mąk doświadczać. Konkluzją papieską jest przypomnienie, że „Sędzia, który za dobre wynagradza, a za złe karze”, jest przede wszystkim Miłością. Znamiennym wydaje się, iż św. Jan Paweł II mocno podkreśla, że Bóg jest nie tylko Miłosierdziem, ale Miłością, nie tylko ojcem syna marnotrawnego, lecz Ojcem, który daje swego Syna, aby człowiek nie zginął, ale miał żywot wieczny (por. J 3, 16). Zob. J a n P a w e ł II, Przekroczyć próg nadziei. Jan Paweł II odpowiada na pytania Vittoria Messoriego, Lublin 1994, s. 136–141. 35 Por. J. R a t z i n g e r, Śmierć i życie wieczne, Warszawa 2000, s. 175–176. [19] PARUZJA W ADWENTOWEJ LITURGII GODZIN 157 go sądu, podkreśla św. Jakub, jest pewna i dodaje: Oto Sędzia stoi przed drzwiami, czym przywołuje obrazy z Jezusowego nauczania o powtór- nym przyjściu zawarte w Mt 24, 33 i Mk 13, 29. Na obraz przychodzącego i pukającego do drzwi Chrystusa powoła się także oracja z poniedziałku I tygodnia: Panie, nasz Boże, pomóż nam gorliwie się przygotować na przyjście Chrystusa, Twojego Syna, aby gdy przyjdzie i zapuka do naszych drzwi, zastał nas czuwających na mo- dlitwie i z radością głoszących Jego chwałę. Pewność rychłego nadej- ścia Paruzji staje się tym samym okazją do umocnienia w wytrwałości, do której wzywał Jezus (Mt 24, 42 – 44; Łk 21, 34 – 36), poniechania narzekań jedni na drugich, aby samemu nie popaść pod sąd, który byłby równoznaczny z potępieniem, w czym należy upatrywać aluzję do słów z Kazania na Górze – Mt 7, 1; Łk 6, 37. W podobny sposób opisuje Chrystusa czytanie z Nieszporów środo- wych – 1 Kor 4, 5. Chociaż nie pada tam termin „sędzia”, to jest jednak mowa o przyjściu Pana, który rozjaśni to, co w ciemnościach ukryte i ujawni zamiary serc. Nikt nie będzie w stanie uniknąć tego sądu, gdyż Bóg zna najskrytsze sprawy ludzkie. Apostoł Paweł przestrzega również przed wydawaniem pochopnych sądów i wiąże, podobnie jak to było u św. Jakuba, dzień przyjścia z otrzymaniem spodziewanej pochwały za prowadzenie moralnego życia (por. Rz 2, 6. 14, 10). Nadejście Bożego sądu w przyszłości eschatologicznej domaga się raczej ludzkiej decyzji w teraźniejszości. Sąd wówczas pociągałby za sobą dojrzałość człowieka, który żyjąc w miłości i wolności ofiarowa- nej mu przez Boga, staje się coraz bardziej osobą zdolną do wydawania oceny o sobie samym. Takie ujęcie pozwala wnioskować, że Bóg sądzi w taki sposób, że przekazuje ludziom sądzenie, czyniąc ich tym samym uczestnikami Jego i własnej decyzji. Tym sposobem sąd Boży zmie- rza do uczynienia z człowieka bytu osądzającego i zastanawiającego się w sumieniu, aby zaktywizować go i zrealizować w pełni – miłości. W konsekwencji sąd Boży nie musi zaskakiwać człowieka drogą nie- oczekiwanego wyroku, gdyż odbywa się zdecydowanie od wewnątrz, w głębiach bytu ludzkiego. Obiecana nagroda za tę pełną moralnej czujności postawę związana jest z dopuszczeniem do udziału w chwa- 158 KS. KRZYSZTOF FILIPOWICZ [20] le samego Chrystusa36. Prawdę o powiązaniu wiecznej nagrody z ży- ciem ziemskim w poetycki sposób ujmuje hymn Jutrzni: A drugie przyj- ście ostrzega, /Że Pan do bramy kołacze; /Nagrodzi wtedy wybranych / Wiecznością swego królestwa37. O przekonaniu istnienia zależności pomiędzy przygotowaniem się poprzez pełnienie dobrych uczynków a zaliczeniem do grona wybra- nych przez Chrystusa w dniu sądu, świadczy oracja z I Niedzieli Ad- wentu: Wszechmogący Boże, spraw, abyśmy przez dobre uczynki przy- gotowali się na spotkanie przychodzącego Chrystusa, a w dniu sądu, zaliczeni do Jego wybranych, mogli posiąść królestwo niebieskie. Jej treść nawiązuje do wspomnianej już wcześniej rozprawy sądowej, pod- czas której Jezus ukazuje ludzi albo przyjętych do królestwa Bożego albo skazanych na kary wieczne, w zależności od tego, czy kierowali się miłością czy obojętnością wobec „tych najmniejszych” – Mt 25, 31 – 46. Interesującym elementem tego sądu jest kryterium, według które- go się on dokona. Każdy zostanie osądzony na podstawie uczynków mi- łości wobec głodnych i spragnionych, obcych i wykluczonych, nagich, chorych i więźniów. W świetle takiej wizji miłość w dniu ostatecznym bierze górę nad poszukiwaniem prawdy, gdyż, wedle pewnych interpre- tacji opisu w Mt 25, 31 – 46, sąd nie obejmowałby wiary doktrynalnej38. Oracja wyraża również świadomość, że przynależność w dniu sądu do królestwa niebieskiego nie jest jedynie w świetle oracji prostym następ- stwem moralnego życia. Modlitwa zakłada, że do odpowiedniego przy- gotowania się na sąd konieczna jest pomocna łaska i litość Boga.

6. Soteryjny wymiar Paruzji

a) Paruzja przybyciem Chrystusa Zbawiciela W adwentowej Liturgii Godzin tajemnica odkupienia, pozostająca w związku z powtórnym przyjściem Pana Jezusa, należy do stosunkowo

36 Por. R. M a r t i n, Powróci Chrystus Pan, Warszawa 1993, s. 74–88. 37 LG I, s. 291. 38 Por. B. S e s b o ü é, Wierzę. Wezwanie do wiary katolickiej dla kobiet i mężczyzn XXI wieku (tłum. z franc. M. Ż u r o w s k a), Warszawa – Poznań 2000, s. 388–389. [21] PARUZJA W ADWENTOWEJ LITURGII GODZIN 159 często ukazywanych. Rzec można, problematykę tę otwiera hymn Stwór- co gwiaździstych przestworzy, kiedy w pierwszej strofie zwraca się do Chrystusa, Odkupiciela wszystkich. Kolejna strofa, motywując soteryjne działanie Bożą litością, nazywa Go także zbawieniem świata39. W hymnie adwentowych Nieszporów, W tym świętym czasie oczeki- wania, zwraca się do Chrystusa jako Zbawiciela: Bo już się zbliża Zba- wiciel świata, przynosząc światło zbłąkanym w mroku40. Dalej Chrystus przyzywany jest jako Odkupiciel, któremu oddawana jest przez całą wieczność chwała, co wskazuje na tryumfalną fazę i ostateczne wypeł- nienie się dzieła odkupienia. Wydaje się, że sama już obecność Przychodzącego jest dostateczną łaską, mocą której dostępuje się zbawienia wiecznego: Przyjdź, Pojed- nanie, już więcej nie zwlekaj; /Niech Twa obecność przywróci nam ła- skę,/ I wprowadź wszystkich znużonych wędrowców/Do domu Ojca41. Charakterystycznym jest, że Chrystus zostaje nazwany „Pojedna- niem” w kontekście Paruzji. Aby należycie skorzystać z łaski przycho- dzącego Odkupiciela, hymn wzywa do zajęcia odpowiedniej, pełnej go- towości postawy: Niech się przebudzą umysły/ Przez grzech dotkliwie zranione, /Bo nowej gwiazdy promienie /Uleczą wszelkie słabości42. Podobną myśl, aczkolwiek precyzującą już ludzkie współdziałanie w odkupieniu, zawiera kolejna strofa: Baranek Boży przychodzi,/By łaską winy przeważyć, /A my pokornie błagajmy /O miłosierdzie nad nami43. Nazwanie Jezusa Barankiem Bożym przywołuje biblijne fragmenty, w których w ten sposób opisany jest cierpiący Sługa Jahwe: Jak baranek na rzeź prowadzony, jak owca niema wobec strzygących ją; tak on nie otworzył ust swoich (Iz 53, 7). Izajaszowa zapowiedź o wyniszczeniu Sługi Pańskiego (Iz 52, 14; 53, 3 – 5) posiada swój odpowiednik w No- wym Testamencie, w hymnie o uniżeniu się Chrystusa: Flp 2, 6 – 11. Fragment ten używany jest w I Nieszporach I Niedzieli Adwentu.

39 LG I, s. 140. 40 Tamże. 41 LG I, s. 143. 42 LG I, s. 142. 43 Tamże. 160 KS. KRZYSZTOF FILIPOWICZ [22]

Trafniejsze wydaje się jednak odwołanie do tekstów nowotestamen- talnych, w których Jan Chrzciciel, mając zapewne na uwadze Izajaszo- wy fragment o słudze Jahwe, określił Jezusa mianem Baranka Bożego, który gładzi grzech świata (J 1, 29. 36). Do tego zapewne fragmentu nawiązuje hymn, kiedy mówi, że Chrystus przybywa, „by łaską winy przeważyć”. Myśl tę wydaje się potwierdzać 2. antyfona z II Nieszpo- rów I Niedzieli Adwentu: Oto Chrystus, nasz Król, przychodzi, Bara- nek przez Jana wskazany. Tenże Baranek, w świetle Psalmodii, jest eschatologicznym Odkupicielem, który nabył Bogu krwią swoją ludzi i uczynił ich królestwem i kapłanami. Ze względu na odkupieńcze dzie- ło godzien jest Baranek zabity wziąć potęgę, moc, mądrość i bogactwo, cześć, chwałę i błogosławieństwo (Ap 5, 12)44. Symboliczna siódem- ka atrybutów Baranka podkreśla doskonałość odkupienia. Otoczenie, w jakim znajduje się apokaliptyczny Baranek, charakteryzuje się pod- niosłą eschatologiczną chwałą. Uwielbienie, jakiego doznaje, ma źró- dło w godności Bożej, ale bardzo wyraźnie zaznacza się rys soteryjny. Świadczy o tym współudział w chwale Baranka tych, których szaty zo- stały obmyte Krwią Zbawiciela, czyli odkupionej społeczności eschato- logicznej.

b) Paruzja dniem powszechnego zmartwychwstania Liturgia Godzin przygotowując na spotkanie z przychodzącym Pa- nem, każe głosem św. Pawła spodziewać się Go przede wszystkim jako Zbawiciela: Jako Zbawcy wyczekujemy Pana naszego Jezusa Chrystu- sa, który przekształci nasze ciało poniżone na podobne do swego chwa- lebnego ciała tą potęgą, jaką może On także wszystko, co jest, sobie podporządkować (Flp 3, 20b – 21)45. Jest to jeden z nielicznych tekstów Liturgii Godzin, który nawiązuje do zmartwychwstania ciał. Nawet ostatnia z modlitw wstawienniczych Nieszporów, która zarezerwowana jest trosce o zmarłych, nie porusza wprost problemu zmartwychwstania. Najczęściej, przedkładając Bogu pamięć o zmarłych, prosi o wybawie-

44 LG I, s. 796. 45 Czytanie z Nieszporów poniedziałkowych. LG I, s. 156. [23] PARUZJA W ADWENTOWEJ LITURGII GODZIN 161 nie od śmierci wiecznej, pokój i radość oglądania Bożego oblicza, do- puszczenie zmarłych do Jezusowej chwały, życie z Bogiem na wieki, wprowadzenie dusz do królestwa niebieskiego bądź miejsca wiecznej ochłody. Modlitwy te wyrażają także błagania o udział we wspólnocie świętych i obdarowanie nagrodą wieczną46. Zastanawiające jest również, że św. Paweł mówiąc o zmartwychwsta- niu w aspekcie Paruzji, nie wspomina nic o sądzie. Więcej światła na ten problem rzuca czytanie z niedzielnej Jutrzni: Teraz nadeszła dla nas go- dzina powstania ze snu. Teraz bowiem zbawienie jest bliżej nas niż wte- dy, gdyśmy uwierzyli. Noc się posunęła, a dzień się przybliżył. Odrzuć- my więc uczynki ciemności, a przyobleczmy się w zbroję światła (Rz 13, 11 – 12)47. Egzegeci podkreślają, że zbawienie w tym kontekście ozna- cza prawie to samo, co wieczna nagroda lub – proponuje K. Romaniuk – zgodnie z etymologią słowa, ratunek przed gniewem Pańskim w dniu sądu właśnie. Paruzyjna działalność Jezusa wskazuje w świetle anali- zowanego czytania z poniedziałkowych Nieszporów, że dysponuje On mocą, która była przypisywana tylko Bogu Ojcu. Apostoł Paweł zwraca uwagę, że liczy się każda chwila, gdyż wraz z jej upływem bliższy jest dzień Paruzji48. Eschatologiczne posłannictwo Chrystusa, jako Pośred- nika zbawienia, polegać będzie między innymi na chwalebnej przemia- nie ciał. Szerszy kontekst biblijny tej problematyki (Rz 8, 11; 1 Kor 15, 48n) mówi, że przekształcenie dotyczyć będzie samej istoty ciała, a nie tylko jego zewnętrznego wyglądu. Paruzja okaże się wówczas pełnią zbawienia poprzez uczestnictwo w tryumfie Chrystusa. Niemniej natu- ra zmartwychwstałego, przemienionego ciała pozostaje tajemnicą. Pod- kreśla się jedynie, że zmartwychwstanie Chrystusa otwiera powszechne zmartwychwstanie w dniu Paruzji.

46 Por. J. D e c y k, Eschata w oficjum za zmarłych Liturgii Godzin, dz. cyt., s. 205–269. 47 LG I, s. 153. 48 K. Romaniuk, List do Rzymian. Wstęp – Przekład z oryginału – Komentarz, Po- znań – Warszawa 1978, s. 256–266. 162 KS. KRZYSZTOF FILIPOWICZ [24]

c) Paruzja wypełnieniem dzieła zbawczego Paruzja, jak ją ukazuje adwentowa Liturgia Godzin, zamyka historię zbawienia i jednocześnie wprowadza w ostateczną realizację dzieła od- kupienia. Należy zaznaczyć, że zbawienie przewidziane jest przez Boga w odwiecznym już planie. Do prawdy tej odwołują się modlitwy wsta- wiennicze sobotniej Jutrzni I tygodnia: Bóg Ojciec odwiecznym zamie- rzeniem swej woli postanowił zbawić lud swój wybrany, przy czym Paru- zja jest kresem zbawczego działania Boga: Boże najłaskawszy, umacniaj nas aż do końca, na dzień przyjścia naszego Pana Jezusa Chrystusa49. Teksty te współbrzmią z pieśnią środowych Nieszporów I tygodnia, za- czerpniętą z Kol 1, 11c – 20: Bóg zechciał bowiem, by w nim zamieszka- ła cała Pełnia i aby przez Niego znów pojednać wszystko ze sobą. Przez Niego i to, co na ziemi, i to, co w niebiosach, wprowadziwszy pokój przez krew Jego krzyża. Szerszy kontekst biblijny podkreśla, że Chrystusowe dzieło odkupienia przybiera kosmiczne rozmiary jako naprawa świata zdegradowanego przez grzech człowieka i dlatego jest mowa w tym kon- tekście o pojednaniu. Środkiem pojednania jest śmierć Chrystusa, a wy- nikiem odpuszczenie grzechów i nowa sprawiedliwość pojednanych. Wyrażenie: I to, co na ziemi, i to, co w niebiosach, stanowi określenie wszystkich możliwych kategorii bytów. Powszechność zbawienia w dniu Paruzji zdaje się głosić także jedna z modlitw wstawienniczych ponie- działkowych Nieszporów I tygodnia: Panie Jezu, Posłany przez Boga, Zbawicielu wszystkich, przyjdź co rychlej, aby nas odkupić. Pamiętaj, Panie, o wszystkich ludziach, którzy żyli od początku świata i w Tobie pokładali nadzieję. Na innym miejscu modlitwa wstawiennicza z środo- wych Nieszporów I tygodnia stwierdza: Niedaleko jesteś każdego czło- wieka (…) wybaw nas i wszystkich zmarłych od śmierci wiecznej. Zagadnienie odkupienia musi dotykać także tajemnicy grzechu i związanych z nim kar. Adwentowa Liturgia Godzin wyraża taką świa- domość. W świetle jej tekstów, oczekiwanie na ponowne przyjście jest impulsem do upraszania łaski zachowania od potępienia wiecznego: (…) gdy przyjdziesz świat sądzić, wybaw nas od cierpień i kary50. Paru-

49 LG I, s. 191. 50 Modlitwy wstawiennicze z Jutrzni i Nieszporów piątku II tygodnia. LG I, s. 231, 233. [25] PARUZJA W ADWENTOWEJ LITURGII GODZIN 163 zja, w świetle modlitw wstawienniczych z czwartkowych Nieszporów II tygodnia, ukazywana jest jako pełnia łaski odkupienia: Obdarz nas pełnią łaski Twego odkupienia i zachowaj od kary, gdy przyjdziesz nas sądzić. Powtórne przyjście, jak to ukazuje modlitwa wstawiennicza śro- dowych Nieszporów II tygodnia, jest dopełnieniem zbawczego dzieła w stosunku do odkupionych już, choć nadal grzesznych ludzi: Panie, Ty przyszedłeś zbawić to, co zginęło, gdy przyjdziesz ponownie, zachowaj od kary odkupionych przez Ciebie. Modlitwa wstawiennicza z Jutrzni II Niedzieli Adwentu wyraża przekonanie, że towarzysząca Chrystuso- wi moc, z jaką pojawi się On podczas powtórnego przyjścia, miałaby odnosić się do misterium zbawczego: Wierzymy, że przyjdziesz w chwa- le, aby świat osądzić, okaż nam swoją zbawczą potęgę. Niebezpieczeń- stwo grzechu w zestawieniu ze zbawczą potęgą Chrystusa ujmuje także piątkowa oracja I tygodnia: Okaż swą potęgę, Panie, i przybądź; niech Twoja opieka wyzwoli nas od niebezpieczeństw grożących nam wskutek naszych grzechów, a Twoja moc niech nas zbawi. W podobny sposób wypowiada się oracja z soboty II tygodnia: Wszechmogący Boże, niech w naszych sercach zajaśnieje blask Twojej chwały i rozproszy ciemności grzechu, aby w chwili przyjścia Twojego Syna okazało się, że jesteśmy dziećmi światłości. Dlatego też Paruzja, w świetle powyższych modlitw, może okazać się dniem, który polegać będzie na uwolnieniu ludzkości od win: (…) odpuść nam wszelkie winy, kiedy przyjdziesz w chwale51. Paruzja, w świetle Liturgii Godzin, to także po wyzwoleniu z grze- chów i odpuszczeniu win, udział w odkupieńczych darach. Modlitwa wstawiennicza z wtorkowych Nieszporów II tygodnia ukazuje tę tajem- nicę w następujący sposób: Chrystus, nasz Pan i Odkupiciel przyjdzie w chwale w dniu ostatecznym i prosi udziel nam z bogactw Twoich da- rów, gdy przyjdziesz ponownie. Zbawcze dary, o których wspomina dalej modlitwa, to radosne oczekiwanie błogosławionej nadziei i udział w Bó- stwie, życie wieczne. Na innym miejscu modlitwa wstawiennicza z piąt- kowych Nieszporów II tygodnia wspomina o wolności dzieci Bożych i wiecznej nagrodzie. Wypełnienie dzieła zbawczego modlitwa wsta-

51 Modlitwa wstawiennicza z II Nieszporów II Niedzieli Adwentu. LG I, s. 202. 164 KS. KRZYSZTOF FILIPOWICZ [26] wiennicza z czwartkowych Nieszporów II tygodnia nazywa niewiędną- cym wieńcem chwały, czy, jak to jest w przypadku modlitw wstawienni- czych Jutrzni ze środy i czwartku II tygodnia, pełnią wiecznej radości52.

Zakończenie

Paruzja w świetle tekstów Jutrzni i Nieszporów adwentowej Liturgii Godzin jest rzeczywistością niezwykle bogatą. Dominuje jednak w niej rys wyraźnie odkupieńczy. Powtórne przyjście Chrystusa będzie mani- festacją Bożej chwały i ukazaniem się Kościoła, ludzkości w jej bla- sku, co doprowadzi do transformowania się w inną egzystencję: spo- łeczność niebiańską. Należałoby to rozumieć jako stwarzanie ku niebu, triumf bytu, miłości i piękna działania (por. J 5, 21 – 30). Zbawcza dzia- łalność osiągnie w Paruzji zapowiedzianą pełnię. Jezus Chrystus przy- niesie w dniu Paruzji pełną komunię z Bogiem. Pozwala to upatrywać w Nim ostateczny sens całej historii i jednocześnie jest ukazaniem Go jako eschatologicznego klucza do tajemnicy bytu53.

Parousia in the Advent Liturgy of the Hours Summary

Problem of Parousia in the texts of Lauds and Vespers of Advent Litur- gy of the Hours is very rich. Main thoughts are focused around the time and signs of Parousia. Another important subject is the person of the Lord during Parousia, who will reveal as the messianic King and Judge. First of all Parousia has redemptive character. Jesus Christ will bring on the Second Coming full communion with God. This should be understood as a triumph of being, love and beauty. Jesus Christ at the Second Coming will reveal eschatological key of the mystery of existence.

52 LG I, s. 210, 214. 53 Por. Cz. S. B a r t n i k, Chrystus jako sens historii, Wrocław 1987, s. 253–254; Ten- że, Myśl eschatologiczna, Lublin 2002, s. 67–70. Studia Theologica Varsaviensia UKSW 1/2014

MARCIN KRAWCZUK

RYTUAŁ INICJACYJNY DLA MNISZEK ETIOPSKIEGO KOŚCIOŁA ORTODOKSYJNEGO

Wprowadzenie

Przedmiotem artykułu są omówione dwa dotychczas nie publikowane ani nie tłumaczone teksty etiopskie zapisane w języku klasycznym etiopskim (gǝ’ǝz) opisujące rytuał towarzyszący przyjmowaniu kobiet do wspólnoty zakonnej. Postaram się przedstawić je w kontekście naszej wiedzy o mona- stycyzmie kobiecym w Etiopii. Informacje na ten temat czerpiemy z innych źródeł historycznych, w tym w szczególności z (niestety nielicznych) hagio- grafii świętych kobiet Etiopskiego Kościoła Ortodoksyjnego. W ten sposób podjęta zostanie próba rzucenia światła na niezbyt dogłębnie zbadaną pro- blematykę monastycyzmu kobiecego i relacji gender-świętość w Etiopii.

Monastycyzm etiopski i udział w nim kobiet

Chrześcijaństwo dotarło na tereny północnego Rogu Afryki (czyli ob- szaru dziś zajmowanego przez etiopską prowincję Tigraj i wschodnią część Erytrei) w pierwszej połowie IV wieku. Wówczas to władca ist- niejącego tam starożytnego państwa Aksum przyjął chrzest wskutek mi- sjonarskich działań Frumencjusza i Edezjusza, którzy według etiopskiej tradycji przybyli z Tyru1. Zapewne wkrótce później pojawili się w Ak-

1 A. Bartnicki, J. Mantel-Niećko, Historia Etiopii, Wrocław 1987, s. 22-25. 166 MARCIN KRAWCZUK [2] sum mnisi, niestety na ten temat dysponujemy jedynie późnymi przeka- zami pisanymi i ustnymi, będącymi w najlepszym razie przetworzoną reminiscencją dawnych wydarzeń. Nie odkryto dotychczas niemal żad- nych archeologicznych pozostałości aksumskich klasztorów czy pustel- ni, ale choćby fakt, iż w Aksum przełożono z greki na język gǝ’ǝz żywot świętego Antoniego dowodzi obeznania jego mieszkańców ze starożyt- nymi tradycjami zakonnymi. Dopiero około XIV wieku pojawia się cenna baza źródłowa umożli- wiająca wszechstronne badania nad etiopskim monastycyzmem. Skła- dają się na nią teksty hagiograficzne, w tym dwa najpopularniejsze gatunki: żywoty (etiop. gadlāt) opisujące koleje życia wybitnych mni- chów, pełne literackich toposów, ale i dostarczające bezcennych infor- macji historycznych oraz zbiory cudów (etiop. ta’ammǝr), gatunek bar- dziej popularny, nakierowany na szerzenie pobożności wśród zwykłych wiernych2. Aby zrozumieć, jak wielkie znaczenie miał monastycyzm dla chrze- ścijańskiej kultury Etiopii, wyjątkowe nawet na tle innych kościołów wschodnich, trzeba zdać sobie sprawę z dwóch kwestii. Po pierwsze, od czasów najdawniejszych aż do 1959 roku Etiopski Kościół Ortodoksyj- ny był formalnie metropolią Kościoła Koptyjskiego. Zwierzchnik Ko- ścioła zwany ’abuna („nasz ojciec”) był mnichem koptyjskim wyzna- czanym przez patriarchę Aleksandrii, z reguły nie znającym języków i zwyczajów Etiopii. Metropolita był niezbędny z przyczyn „procedu- ralnych”, tylko on bowiem mógł wyświęcać księży, natomiast jego rze- czywisty wpływ na sprawy kościoła był zazwyczaj minimalny3. Prze- wodnikami chrześcijan w sprawach duchowych i praktycznych stali się zatem mnisi. Po drugie, inaczej niż w przypadku Koptów, czy Syryj- czyków (jakobitów i nestorian), którzy z racji swojego wyznania byli marginalizowaną lub nawet prześladowaną mniejszością w swoich kra- jach, w Etiopii przez wieki wytworzyła się symbioza pomiędzy pań- stwem a kościołem. Przejawiało się to chociażby w tak przyziemnych

2 D. Nosnitsin, Ethiopian Gǝ’ǝz literature, w: A. M a r x (red.), Steh auf und geh nach Süden: 2000 Jahre Christentum in Äthiopien, Tübingen 2007, s. 49-52. 3 F. Heyer, Die Kirche Äthiopiens, -New York 1971, s. 3-9. [3] INICJACJA MNISZEK W KOŚCIELE ETIOPSKIM 167 faktach, jak to, że mnisi jako warstwa wykształcona i piśmienna obsłu- giwali kancelarię cesarską. Chrześcijaństwo było istotną częścią etiop- skiej ideologii władzy, czego najlepszym wyrazem było przekonanie, iż cesarze Etiopii wywodzą się wprost od Salomona (a więc, biorąc pod uwagę genealogię z początku Ewangelii Mateusza byli spokrewnieni z Chrystusem!), zaś w Aksum znajduje się Arka Przymierza, której re- plika (określana jako tābot) stanowi do dzisiaj element wyposażenia każdego etiopskiego kościoła4. Nie dysponujemy niestety żadnymi danymi, pozwalającymi wska- zać dokładnie początek monastycyzmu kobiecego w Etiopii. W Ko- ściele powszechnym sama instytucja jest bardzo stara. W II i III wieku zaświadczone są przypadki wdów i dziewic, które wycofują się z ży- cia publicznego, oddają pobożności i dobroczynności, ślubują przed biskupem żyć w czystości. W początkowym okresie asceza nie wiąże się z żadnym specjalnie do tego celu powołanym miejscem, praktyko- wana jest we własnym domostwie, zaś kobieta poświęcająca się Bogu otrzymuje pewne wsparcie ze strony wspólnoty5. Powstanie pierwszych klasztorów kobiecych miało miejsce około roku 340 w egipskim Taben- nisi6 i było inicjatywą Pachomiusza, a właściwie jego siostry Marii7. Jeśli chodzi o samą Etiopię, wiarygodne źródła do poznania jej histo- rii przed XIV wiekiem są skąpe. Jako dowód na istnienie monastycy- zmu już w czasach państwa Aksum (czyli I-VII wiek) można przywo- łać wspomniane już przetłumaczenie w tym okresie tekstów o tematyce monastycznej (obok żywotu Antoniego przełożono też wówczas regu- łę Pachomiusza i żywot Pawła z Tebaidy) oraz bardzo liczne tradycje

4 Doskonałe omówienie etiopskich tradycji o Arce Przymierza znajdzie polski czy- telnik w: R. G r i e r s o n, S. M u n r o - H a y, Arka Przymierza: prawdziwa historia naj- większej biblijnej relikwii, Warszawa 2002, s. 168-247, 5 A. Jugănaru, From social death to spiritual rebirth. The beginnings of monas- tic life for Christian women between Late Antiquity and the early Middle Ages (4th-6th Centuries), „Cogito” III/2, s. [10]. Dostęp 28 lutego 2013: [http://cogito.ucdc.ro/arhiva. html]. 6 Na temat tej osady zob. E. A m é l i n e au, La géographie de l’Égypte à l’époque copte, Paris 1893, s. 496. 7 J. Daniélou, H. I. Marrou, Historia Kościoła, I, Od początków do roku 600, Warszawa 1986, s. 214. 168 MARCIN KRAWCZUK [4] dotyczące mnichów przybywających głównie z Egiptu, prowadzących w Etiopii działalność misjonarską i zakładających wspólnoty. W żywo- cie jednego z tych mnichów imieniem Za-Mikā’el8 czytamy: „Przybyły [do niego] dwie dziewice porzuciwszy tych, którzy je po- ślubili i wzgardziwszy małżeństwem zapragnęły pozostać w dziewictwie ze względu na Chrystusa i stać się mniszkami. [Za-Mikā’el] wysłał jed- nego ze swych uczniów, dobrego starca imieniem Ṗeṭros, aby nauczał je i odział je w mnisi habit”9. Po upadku państwa Aksum w VII wieku następują w literaturze etiop- skiej „wieki ciemne”, okres z którego zachowało się zaledwie kilka tek- stów10. Dopiero po 1270 roku, kiedy to do władzy dochodzi tak zwana dynastia salomońska wywodząca się z ludu Amharów zamieszkującego południowe w stosunku do Aksum prowincje Amhara i Szeua, następuje odnowienie tradycji piśmiennictwa. W wielu spośród powstałych wów- czas tekstów hagiograficznych znajdujemy wzmianki o różnych formach życia ascetycznego kobiet. W żywocie mnicha imieniem ’Ewosṭātewos (żył w latach 1273-1352) czytamy o pewnym miejscu, które odwiedza święty mąż: „Żyła tam błogosławiona pustelniczka imieniem Salome, która przed laty odeszła z domu małżonka [dzięki] swej sile i wielkiemu cudowi. Żyła służąc Najwyższemu postem i modlitwą, licznymi dziełami, zmaganiami [duchowymi] i słabością, niczym prorokini Anna, córka Fanuela z ple- mienia Aszera”11.

8 Według żywotu miał on być współczesny władcy Aksum Kalebowi, żyłby więc w pierwszej połowie VI wieku. 9 I. G u i d i, Il Gadla ’Aragăwi, „Atti della R. Accademia Nazionale dei Lincei. Clas- se di Scienze Morali, Storiche e Filologiche”, V/ 2 (1896), s. 75-76. 10 Jako ciekawostkę w kontekście niniejszego artykułu można podać fakt, iż jednym z dosłownie kilku tekstów znanych z owych „wieków ciemnych” jest inskrypcja na- grobna kobiety. Na imię było jej Giḥo, inskrypcja zaś datowana jest (po przeliczeniu) na 873 r. Por. M. K r o p p, „Glücklich, wer von Weib geboren, dessen Tage doch Kurz bemessen…!” Die altäthiopische Grabinschrift von Ḥam, datiert auf den 23. Dezember 873 n. Chr., „Oriens Christianus”, 83 (1999). 11 Por. Łk. 2, 36. Cytat za: B. Tu r a i e v, Gadla Ewosţatewos sive Acta Sancti Eustachii, „Corpus Scritptorum Christianorum Orientalium. Scriptores Aethiopici”, 2 (1906), s. 61. [5] INICJACJA MNISZEK W KOŚCIELE ETIOPSKIM 169

Z kolei w żywocie mnicha Yāfqǝrana ’Ǝgzi’ (żył on za czasów cesa- rza ‘Amda Ṣǝyona, a więc w pierwszej połowie XIV wieku) mamy już zaświadczoną wspólnotę żeńską – w epizodzie, w którym złośliwy pu- stelnik wypędza mniszki z ich siedziby, a bohater musi się za nimi wsta- wić12. Od XV wieku źródła hagiograficzne dotyczące wspólnot żeńskich pojawiają się już całkiem regularnie, zwłaszcza w północnej Etiopii, tradycyjnej kolebce etiopskiego chrześcijaństwa, gdzie mnisi wywodzą swoje genealogie monastyczne wprost od egipskich Ojców Pustyni13. Najcenniejszym źródłem do poznania życia zakonnego kobiet w daw- nej Etiopii są naturalnie żywoty świętych mniszek, tutaj jednak nieste- ty dostępne materiały są więcej niż skąpe. Stosunkowo łatwo dostępne (czyli wydane z rękopisów i opublikowane) są zaledwie cztery żywoty. Są to hagiografie: • Zena Māryām – żyła ona w XIV wieku i działała w regionie Enfraz (okolice miasta Gonder). Tekst znany z zaledwie dwóch rękopisów wydaje się być nieukończony, nie został wydany, a jedynie przetłu- maczony na język włoski14. Na szczególną uwagę zasługuje w nim bardzo dokładny opis procedury przyjęcia bohaterki do klasztoru. • Krǝstos Śamrā – żyła ona w XV wieku, pochodziła z prowincji Szeua, ale działała jako mniszka na jeziorze Tana, na którego wyspach do dzisiaj można podziwiać liczne klasztory, zarówno męskie jak i żeń- skie. Treść żywotu jest dość nietypowa, gdyż składają się na niego wizje świętej, natomiast informacji historycznych jest stosunkowo mało15. • Walatta Ṗeṭros – żyła ona w latach ok. 1595-1645, a jej żywot to być może jeden z najważniejszych pod względem historycznym tekstów etiopskich w ogóle. Bohaterka pochodziła z elit etiopskiej władzy, zaś podczas misji jezuickiej w Etiopii (działającej w latach 1540-1632)

12 I. Wajnberg, Das Leben des Hl. Jāfqerana ‘Egzī’, Roma 1936, s. 26. 13 M. Abiy-Addi, Il monachesimo femminile nella tradizione della Chiesa Etiopi- ca, „Claretianum” 19 (1979), s. 217-218. 14 E. Cerulli, Gli atti di Zena Maryam, monaca etiopica del secolo XIV, „Rivista degli Studi Orientali”, XXI/2-4 (1962), s. 121-156. 15 E. Cerulli, Atti di Krestos Samra, Louvain 1956. 170 MARCIN KRAWCZUK [6]

porzuciła męża, który w jej mniemaniu zanadto sprzyjał katolikom i poświęciła się obronie etiopskiej ortodoksji. Założyła kilka wspól- not zakonnych, których codzienne życie zostało w jej żywocie dro- biazgowo opisane16. • Fǝqǝrta Krǝstos – żyła ona w XVII wieku. W jej żywocie pojawia się dość unikalny motyw zmartwychwstania: święta została zamordowa- na za niepodporządkowanie się katolicyzmowi, ale po dwóch tygo- dniach została wskrzeszona17. Wiele innych imion mniszek znamy jedynie ze wzmianek w innych tekstach. Bardzo prawdopodobne jest, że poznamy dalsze hagiografie świętych kobiet, jako że nowe i nieznane teksty odkrywa się w Etiopii nieustannie. Piśmiennictwo etiopskie zna wiele innych gatunków literackich zwią- zanych ze środowiskiem monastycznym (reguły, apoftegmaty, traktaty o życiu zakonnym), ale w zasadzie wszystkie te teksty odnoszą się głów- nie do mężczyzn. Ponadto jest bardzo dyskusyjne, czy dzieła te – będące nierzadko tłumaczeniami z greki bądź arabskiego – w ogóle odnoszą się do etiopskiej tradycji zakonnej. Przykładowo, w etiopskiej wersji Regu- ły Pachomiusza mówi się o ścisłym rozdziale ascetów obojga płci: „Co do mnichów-kobiet, niech mieszkają po drugiej stronie rzeki, zaś [mnisi] mężczyźni po tej stronie. Jeśli mniszka umrze, niech jej siostry spowiją ją w całun i przeniosą przez rzekę […] przy wtórze Psalmów do nich [braci], a ci niech ją pogrzebią na swoim cmentarzu”. Już sama wzmianka o rzece wyraźnie dowodzi, że tekst nie odnosi się do realiów Etiopii (gdzie jeszcze do niedawna transport rzeczny był ab- solutnie niemożliwy), ale co ważniejsze mamy wiele źródeł etiopskich

16 Wydanie żywotu: C. C o n t i R o s s i n i, Vitae sanctorum indigenarum, 1, Acta S. Walatta Petrus, Romae 1912. Na temat samej świętej zob. też. S. B. C h e r n e t s o v, A transgressor of the norms of female behaviour in the seventeenth century Ethiopia – the heroine of the “Life of the our mother Walatta Petros”, „Hristianskij Vostok”, 4 (2006). 56-72. 17 Jej żywot został wydany w sposób niekrytyczny w Etiopii wraz z tłumaczeniem na język amharski por. Gädlä Fǝqǝrtä Krǝstos gǝ‘ǝzǝnna amarǝñña, Addis Abeba [2003/2004]. [7] INICJACJA MNISZEK W KOŚCIELE ETIOPSKIM 171 pokazujących, że wspólne zamieszkiwanie kobiet i mężczyzn w klasz- torze nie jest w ogóle uważane za coś niewłaściwego18. Reguła Pacho- miusza była zatem znana, poważana, kopiowana i nauczana, ale nieko- niecznie miała status faktycznie obowiązującego prawa. To samo może się odnosić do innych dzieł literatury monastycznej o charakterze nor- matywnym.

Rękopisy

W innym miejscu starałem się na podstawie powyższych tekstów ha- giograficznych odtworzyć obraz codziennego życia kobiet we wspólno- cie zakonnej19. Szukając dalszych tekstów mogących posłużyć do badań nad mniszkami etiopskimi uwagę swoją skierowałem na grupę tekstów określanych jako śǝr‘ata mǝnkwǝsǝnnā czyli „przepisy stanu zakonne- go”. Chociaż nazwa mogłaby sugerować, iż jest to jakiś rodzaj reguł za- konnych, w istocie jest to księga pomocnicza dla kapłana sprawującego obrzęd przyjęcia nowych członków do wspólnoty. Teksty tego rodza- ju są stosunkowo liczne, jednak tylko jeden egzemplarz został wydany i przetłumaczony20. Większość egzemplarzy zawiera jedynie rytuał dla mnichów, jednak w części znajdujemy dodany również na końcu rytuał dla mniszek. W toku moich prac udało mi się pozyskać reprodukcje dwóch etiop- skich rękopisów zawierających stosunkowo obszerny rytuał inicjacyjny dla kobiet. Są to:

18 O zagadnieniu „koedukacyjności” klasztorów por. S. K a p l a n, The monastic holy man and the christianization of early Solomonic Ethiopia, Wiesbaden 1984, s. 78. 19 M. Krawczuk, Mniszki Etiopskiego Kościoła Ortodoksyjnego w wybranych tek- stach hagiograficznych, w: L. Ł y k o w s k a (red.), Role społeczne płci w Afryce Subsa- haryjskiej, Warszawa 2012, s. 67-78. 20 S. Grébaut, Rituel éthiopien de prise de l’habit, Mesnil 1940. Podstawą edy- cji był pochodzący z XIV wieku rękopis o sygnaturze BN Éth. 79 przechowywany w Bibliothèque Nationale de France. Krótki (niecałe dwa folio) fragment tekstu odnosi się do kobiet. 172 MARCIN KRAWCZUK [8]

• Ṭānāsee 154 = Dāgā Esṭifānos 4321 (T) – mikrofilm przechowywa- ny jest w Staatsbibliothek w Berlinie, oryginał pochodzi natomiast z klasztoru Dāgā Esṭifānos na wspominanym już jeziorze Tana. Ręko- pis pochodzi z początku XX wieku22. Sam klasztor jest poświadczony w źródłach już w XV wieku, niewykluczone, że już wcześniej osie- dlali się tam pustelnicy23. Pismo jest kursywne i trudne w lekturze, tekst zawiera bardzo liczne błędy, co gorsza jakość mikrofilmu jest bardzo zła. Rytuał dla kobiet obejmuje folio 69vb-83rb. • EMML 209324 (E) – mikrofilm przechowywany jest w Hill Monastic Manuscript Library w Collegeville (USA), oryginał pochodzi z klasz- toru Ḥayq Esṭifānos, klasztoru położonego około 60 kilometrów od miasta Dessie, istniejącego nieprzerwanie od XIII wieku i szczycą- cego się jedną z największych i najbardziej unikalnych bibliotek mo- nastycznych w Etiopii25. Sam rękopis pochodzi z XIX wieku, pismo jest klarowne a język poprawny, charakterystyczna jest bardzo duża liczba subscriptiones. Rytuał dla kobiet obejmuje folio 64a-85a. Pomijając względy czysto praktyczne, te dwa rękopisy zostały wy- brane ze względu na fakt, iż zawierają stosunkowo rozbudowany rytuał inicjacyjny dla kobiet. Co więcej, powstały w klasztorach o wielowie- kowych tradycjach, można zatem przypuszczać, że są odpisami star-

21 Opis katalogowy: V. S i x , Äthiopische Handschriften vom Ţanasee, III, Nebst einem Nachtrag zum Katalog der äthiopischen Handschriften deutscher Bibliotheken und Museen, Stuttgart 1999, s. 187. 22 Ściślej, w kolofonie podany jest rok 98. Kryterium paleograficzne pozwala przy- jąć, że chodzi o rok 1898 kalendarza etiopskiego. Po uwzględnieniu różnicy pomiędzy kalendarzem etiopskim a gregoriańskim otrzymujemy rok 1905/1906. 23 C. Bosc-Tiessé, L’histoire et l’art des églises du lac Tana, „Annales d’Ethio- pie”, 16 (2000), s. 263-265. 24 Opis katalogowy: G e t a t c h e w H a i l e, Catalogue of Ethiopian manuscripts mi- crofilmed for the Ethiopian Manuscript Mikrofilm Library, Addis Ababa, and for the Hill Monastic Manuscript Library, Collegeville, VI, Project numbers 2001-2500, Col- legeville 1982. 25 Na temat fundamentalnego znaczenia działającego tam skryptorium i biblioteki dla literatury etiopskiej zob. m. in. A. B a u s i, The Aksumite background of the Ethiop- ic „Corpus Canonum”, w: S. U h l i g (red.) Proceedings of the Fifteenth International Conference of Ethiopian Studies, Hamburg 21-25 July 2003, Wiesbaden 2005, s. 538. [9] INICJACJA MNISZEK W KOŚCIELE ETIOPSKIM 173 szych rękopisów, nie będzie zatem błędem metodologicznym, jeśli ze- stawi się ich treść z treścią znanych żywotów mniszek.

Rytuał inicjacyjny dla mniszek: treść i konteksty

Istotą rytuału inicjacyjnego jest przekazanie przez doświadczone- go mnicha-ojca duchowego symbolicznych atrybutów adeptowi bądź adeptce życia zakonnego. Insygnia monastyczne w Etiopii to: szata z niefarbowanego płótna (qamis), skórzany pas (qǝnāt), okrągła czapka koloru białego lub czarnego (qob‘) oraz szkaplerz pod postacią dwóch skórzanych pasów krzyżujących się na plecach i na piersi, ozdobionych dwunastoma krzyżami (’askemā). Przywilej noszenia szkaplerza przy- sługuje jedynie świętym starcom. Warto może wspomnieć, iż ceremo- nia przyjęcia do stanu zakonnego miała prócz duchowego także wymiar niemalże polityczny: jeżeli ojciec-duchowy i adept pochodzą z różnych klasztorów, jest to symboliczne podkreślenie prymatu jednej społeczno- ści nad drugą26. Rytuał E rozpoczyna się bez żadnego wstępu od czytań biblijnych, pochodzących z Ewangelii (m. in. Mt 11, 25-30 i Łk 14, 25) i Listów Apostolskich (m. in. 1P 2, 20-25), które wydają się niezwiązane szcze- gólnie z przebiegiem rytuału (E f. 69a-72b). Po nich następują fragmenty pisane prozą rytmiczną, zapewne przeznaczone do odśpiewania, o czym świadczy określenie ich mianem mazmur, czyli dosłownie „psalm”. Po śpiewach następują modlitwy przygotowawcze: pierwsza skiero- wana do Marii (E f. 75a), zaczynająca się od słów: danāgǝl afaqarāka wa-talawā dǝḫreka „dziewice ukochały Cię i podążyły za Tobą”. Maria przedstawiona jest zatem jako najważniejszy wzorzec do naśladowania dla adeptek życia zakonnego. Bezpośrednio przed centralnym momen- tem rytuału zawarty jest interesujący przepis o charakterze administra-

26 D. N o s n i t s i n, Wäwähabo qob‘a wä’askema…Reflections on an episode from the history of the Ethiopian monastic movement, „Scrinium” (2005), s. 204-210. 174 MARCIN KRAWCZUK [10] cyjnym, a mianowicie określający minimalny wiek, w jakim można do- łączyć do zgromadzenia na osiem lat. (E f. 75va) Centralna część rytuału rozpoczyna się od swoistego tytułu: ṭǝnta ma’ǝsara mǝnkusǝnnā la‘ǝla danāgǝl wa-’ǝberāt „początek [rytuału] związania zakonnego [czynionego] nad dziewicami i wdowami” (E f. 75 va)27. Wyróżnienie tych dwóch grup kobiet jako szczególnie predesty- nowanych do życia ascetycznego znajdujemy już w czasach wczesnego chrześcijaństwa. Występuje ono także w etiopskiej wersji Testamentum Domini, syryjskiego apokryfu pseudoapostolskiego z V wieku, przetłu- maczonego w Etiopii w starożytności28. Każda z powyższych grup ko- biet ma swoją własną modlitwę, w której błaga Boga i Marię o pomoc w wytrwaniu w życiu zakonnym i siłę do odparcia grzesznych pokus. Różnice między oboma tekstami są nieznaczne29. Następują postrzyżyny: „Kapłan niech weźmie nożyczki i obetnie jej włosy na głowie pięć razy na podobieństwo tonsury, [a następnie] niech przekaże nożyczki tej, która jest najstarsza, a ona obetnie wszystkie włosy i założy [pozosta- łym?] strój mnisi”30. Wydaje się zatem, że rytuał został pomyślany tak, aby ograniczyć kontakt pomiędzy celebrantem a kobietami. Fakt, iż postrzyżyn dokonu- je jedna z kandydatek można też zinterpretować tak, iż godność mnisia udzielana jest przez kobietę kobiecie, co stanowi analogię relacji ojciec duchowy-adept znanych z tekstów o mężczyznach.

27 W T brak części wstępnej. Rytuał rozpoczyna się od zbliżonego tytułu: ṭǝnta ma’ǝsar manakosāt ’anǝst la‘ǝla danāgǝl wa-’ǝberāt „początek [rytuału] związania za- konnego kobiet [czynionego] nad dziewicami i wdowami” (T. f. 70ra). 28 R. B e y l ot, Testamentum Domini éthiopien, Louvain 1984, s. 96-102 (o wdo- wach), s. 103-104 (o dziewicach). 29 Modlitwa wdów wyraźnie więcej czci oddaje Marii, z kolei w modlitwie dziewic pojawia się w stosunku do nich określenie ’amatāt „służebnice”, którego brak w tekście dla wdów. 30 W oryginalnej ortografii: ወእምዝ፡ ይንሣእ፡ ካህን፡ መቅረጸ፡ ወይቀርጽ፡ ስእርተ፡ ርእሳ፡ ፭ጊዜ፡ በአምሳለ፡ ማዕተብ፡ ወይሚጡ፡ መቅረጸ፡ ለእንተ፡ ትልህቃ፡ ወትቀርጽ፡ ኵሎ፡ ስእርተ፡ ርእሳ፡ ወትከድና፡ አልባሰ፡ ምንኩስና. Słowo, które tłumaczę roboczo jako tonsura (ma‘ǝtab) oznacza też w zależno- ści od kontekstu pieczęć, znak krzyża, także wstążkę wokół szyi noszoną powszechnie przez etiopskich chrześcijan. [11] INICJACJA MNISZEK W KOŚCIELE ETIOPSKIM 175

Po ceremonii następuje krótki dialog pomiędzy diakonem a kapła- nem. Dalej w tekście pojawia się ṣalot la‘ǝla bǝ’ǝsit tǝfaqqǝd tǝnbar ḫabeka ba-ṣǝmunā „modlitwa nad kobietą, która pragnie zamieszkać u Ciebie [Boże] w znoju”. Celebrans prosi w niej Boga o wstawien- nictwo dla kobiet, zapewne obecnych podczas ceremonii: resǝyā kama ’aḫati ’ǝm-’ǝllu danāgǝl ṭabābāt „uczyń ją taką, jak jedna z tych [tutaj] mądrych kobiet” (E f. 78va). Po wymienionych powyżej modlitwach i czynnościach, ma miejsce druga seria czytań biblijnych. Obejmują one Ewangelie (Mt 25, 1-13, Mk 14, 3-9, Łk 7, 36-50, Jn 8, 3-11) oraz Listy Apostolskie (1 Tm 2, 9-15, 1 P 3, 1-7). Jak nietrudno zauważyć, wszystkie teksty dotyczą cnót, jakie powinny stać się udziałem kobiet. Życie monastyczne jawi się w świetle tych czytań jako najdoskonalsza realizacja ewangeliczne- go ideału kobiecości. Rytuał kończy się Modlitwą Pańską oraz błogosła- wieństwem zgromadzonych przez kapłana. Jednak nie tylko Pismo Święte stanowi źródło wzorów dla kobiet. W drugim z omawianych rytuałów (T f. 73va-74ra) po słowach ṣaḥaf ’asmātihā la-’amatka mǝsla qǝddusāt ’anǝst - „napisz imię Twojej słu- żebnicy razem z [imionami] świętych niewiast” następuje wyliczenie świętych kobiet. Jest to jedyne znane mi z literatury gǝ‘ǝz tego rodza- ju zestawienie, w jednym miejscu zbierające najważniejsze etiopskie ideały świętości kobiecej. Najważniejsze miejsce zajmuje rzecz jasna, prócz niej wymienione są także między innymi: Maria Magdalena, Ma- ria Egipcjanka, królowa Helena31, męczennica Julita, Izraelitka ’Arwā32,

31 Chodzi prawie na pewno o cesarzową Helenę, matkę Konstantyna Wielkiego, któ- ra odnalazła relikwie Krzyża Świętego. Legenda o niej jest ogromnie popularna w Etio- pii. Por. W. Wi t a k o w s k i, Ethiopic and Hebrew versions of the legend of The Finding of the Holy Cross, „Studia Patristica” 35 (2000), s. 535-543. W Etiopii na przełomie XV i XVI wieku żyła o królowa o tym samym imieniu, również czczona jako święta. 32 Postać znana mi jedynie z etiopskiego synaksariusza, gdzie jej upamiętnienie ma miejsce 30 dnia miesiąca gǝnbot (7 czerwca). Odrzuciła ona zaloty swojego szwagra, w nagrodę za jej cnotę Bóg obdarzył ją zdolnością uzdrawiania chorych. 176 MARCIN KRAWCZUK [12]

Maria i Marta, akuszerka Salome33, Asenet34, Rachela, święta Rypsy- ma35. Szereg innych imion (Yoṗraqsǝyā, ’Orni i inne) nastręcza trud- ności przy identyfikacji, jako że występują one bez żadnych wyjaśnień bądź są one bardzo zdawkowe. Charakterystyczne, że nie pojawiają się żadne imiona znanych skądinąd mniszek etiopskich. Należy to zapewne tłumaczyć faktem, iż kult świętych w Etiopii ma przeważnie wymiar lo- kalny i niewielu rodzimych świętych czczonych jest powszechnie w ca- łym kraju.

Zakończenie

Tradycja monastycyzmu kobiecego jest bardzo żywotna wśród etiop- skich chrześcijan ortodoksyjnych. Zgodnie ze zwyczajem sięgającym korzeniami samych początków ascetyzmu w Kościele, życiu zakonne- mu mogą oddać się młode kobiety, jak również wdowy, które odcho- wały już dzieci36. Rekonstrukcja sytuacji mniszek w dawnej Etiopii nie jest jednak zadaniem łatwym, gdyż teksty gǝ‘ǝz poza bardzo nielicz- nymi wyjątkami skupiają się na postaciach mężczyzn. Teksty rytuałów inicjacyjnych dla zakonnic dostarczają stosunkowo niewiele informacji

33 Postać ta pojawia się m. in. w Protoewangelii Jakuba. Por. M. S t a r o w i e y s k i (red.), Apokryfy Nowego Testamentu, I, Ewangelie apokryficzne, Lublin 1980, s. 200- -202. 34 Egipcjanka, która poślubiła Józefa. Por. R. R u b i n k i e w i c z, Wprowadzenie do apokryfów Starego Testamentu, Lublin 1987, s. 42-44. Warto wspomnieć, iż pełen tekst apokryfu o Józefie i Asenet nie jest znany w Etiopii, ale nieliczne odnalezione cyta- ty zeń wskazują, że na jakimś etapie dzieło to mogło zostać przetłumaczone na gǝ‘ǝz, por. P. Piovanelli, Les aventures des apocryphes en Éthiopie, „Apocrypha” 4 (1993), s. 208. 35 Etiop. ’Arsimā, święta dziewica poddana wraz z towarzyszkami męczeństwu przez pogańskiego króla Armenii. Por. M. K r a w c z u k, Relacje między kościołami Armenii i Etiopii: święta Rypsyma i jej kult w Etiopii, w: A. Majewicz, A. Joniak-Lüthi (red.), Nie tylko Europa: wybór materiałów z I Ogólnopolskiej Konferencji Orientali- stów w Ciążeniu nad Wartą, Poznań 2005, s. 85-94. 36 Bardzo nieliczne są badania terenowe nad współczesnym życiem zakonnym ko- biet w Etiopii. Warto wspomnieć ciekawy artykuł M. C. Wr i g h t, At the limits of sexual- ity: the femininity of Ethiopian Orthodox nuns, „Journal of Ethiopian Studies”, vol. 35, no. 1 (2002), s. 28-41. Autorka skupia się w nim głównie na stosunku mniszek do ich cielesności. [13] INICJACJA MNISZEK W KOŚCIELE ETIOPSKIM 177 faktograficznych (ceremonia była celebrowana przez kapłana i diako- na, centralnym punktem rytuału były postrzyżyny, istniała jakaś forma nowicjatu). W zamian za to pokazują, jakich wartości etycznych ocze- kiwano od kandydatek i które spośród czczonych w Etiopii świętych niewiast Kościoła powszechnego były szczególnie chętnie podawane za wzór. Przykład monastycyzmu kobiecego pokazuje, w moim odczuciu, jak z jednej strony – tradycje Etiopskiego Kościoła Ortodoksyjnego są oso- bliwe i uwikłane w historyczne i geograficzne realia Rogu Afryki; z dru- giej zaś – jak bardzo wierne są myśli wczesnochrześcijańskiej i duchowi ewangelicznemu.

The Initiation Ritual for the Nuns in the Ethiopian Orthodox Church Summary

Female monasticism in the Ethiopian Orthodox Church can be tra- ced back to at least 14th Century. The article analyzes two unpublished Ethiopian manuscripts which shed new light on some customs present among female monastic communities. On their basis it is possible to re- construct the ritual during which women were entering the monastery. The ritual involves Biblical readings which correspond to the character of the event as well as cutting hair of the candidates. Furthermore one of the manuscripts offers an interesting insight on the models of female sanctity among the Ethiopians.

Studia Theologica Varsaviensia UKSW 1/2014

JOSEPH GRZYWACZEWSKI

SIDONIUS APOLLINARIS’ PAGAN VISION OF ANCIENT ROMA BELLATRIX IN CHRISTIAN ROME

Sidonius Apollinaris was born in Lyons c. 430. His father was prefec- tus pretorii in Gaul. He received a good classical education, especially in grammar, literature and rhetoric, in Lyons and in Arles1. He published several poems and wanted to be considered as a poet2. He married Papia- nilla a daughter of Senator Eparchius Avitus. His father-in-law had good relationships with two kings of Visigoths, Theodoric I (418-451) and his successor Theodoric II (453-466). The Visigoths kept peace with Rome as allies (federati) of the Empire. On July 9th 455, Avitus was proclaimed Emperor of the West in Arles. In such circumstances, young Sidonius started his career in public activity.

1. Roma bellatrix in the panegyric in honour of Avitus Sidonius received a proposal to pronounce a panegyric in honour of the new Emperor at the ceremony of his enthronisation in Rome on Ja- nuary 1st 456. He accepted such an honourable proposal and according

1 Sidonius Apollinaris in The Oxford Dictionary of the Christian Church, Ox- ford 1997, p. 1498. 2 See Sidoine Apollinaire, Poèmes, ed. André Loyen, Paris 2003, vol. I. There is the Latin text and a French translation with commentary. For the bibliography con- cerning Sidonius, see W.J. H a r r i e s, Sidonius Apollinaris and Fall of Rome AD 407- -485, Oxford 1994. 180 JOSEPH GRZYWACZEWSKI [2] to the tradition of that time pronounced his panegyric (Carmen VII)3. He started with a vision of the old City of Rome symbolized by a Matron who comes to the assembly of gods. Sidonius introduces his listeners to the divine choir: “One day, the Father of gods looked from heaven (ab aethere) on the earth; his look gave strength to all beings; one sign made by his head he- ated the universe. Tegeaticus Arcas, i.e. Hermes flew away quickly to in- vite gods for a divine assembly (…). You, Tonantus’ brother, have come the first”4. And then, other gods and goddesses started to come: Phorcus accompanied by nymphs, Glaucus, Proteus, Liber, Mars, Tirynthius, Ve- nus, Ceres, Diana, Iuno, Pallas, Cybele, Saturnus, Cynthia, Phoebus, Pan, several Fauni and Satyri, Castor, Pollux, Perseius, Vulcanus and Tiphus. The gods took their sites. The Father, i.e. Jupiter sat down on his throne and opened the extraordinary meeting. Then the Matron (old Lady) sym- bolizing Rome appeared and started to approach slowly, she was full of sorrow, her head sank, her eyes were turned down, her hairs was drooping from her head. She kneeled down before Jupiter the Righteous and said:

“Holy Father, I take you as a witness of my divine power which I po- ssessed a long time ago as Rome; now I am crashed and deprived of my high destiny; I am very humiliated; my small house cannot keep any more the gravity of its roof and the walls cannot resist to the thunderstorm”5. That is an allusion to Rome’s political situation in the second half of the fifth century. In this context, the Matron remembers the time of glo- ry in the past:

3 E. Gibbon, Histoire du déclin et de la chute de l’Empire Romain, (trans. M.F. G u i z o t), Paris 1983, p. 1048 : «Cette composition fait peu d’honneur à son génie et à sa véracité (...). Avitus se livrait à tous les plaisirs de la voluptueuse Italie». 4 See Sidoine Apollinaire, Poèmes, VII, 15-20. English translation by the au- thor of this article (J.G.). See A. L o y e n, Recherches historiques sur les Panégyriques de Sidoine Apollinaire, Paris, 1956, p. 35-42. 5 Sidonius Apollinaris, Carmen VII, 50 (Testor, sancte parens, te numen et il- lud quicquid Roma fui, summo satis obrupta fato inuideo abjectis ; pondus non sustinet ampli culminis arta domus nec fulmen vallibus instat). [3] Vision of roma bellatrix 181

“The blade of my lance terrified the territory of Libya, I put three ti- mes my yoke on the perfidious Carthaginian; the river Ganges in India, Phase in Colchide, Araxe in Armenia, Ger in Ethiopia, Tanais in the coun- try of Gets were trembling before my Tiber [...]. Oh, how big my power was, when Sylla, Asiatic Scipio, Curius, Paulus, Pompeius imposed peace on Tigrane, on Antioch, on Pyrrhus, forcing them to abdication, sending them to exile [...]. Caesar installed the signs of victory among the Brits, repelled the Scots, the Picts and the Saxons. He was looking for more ene- mies, but he did not find them”6. In this vision, we notice the old conception of Roma bellatrix present in Latin literature since the third century before Christ (carmina trium- phalia)7. As we know, “Rome was regularly represented as a personified warrior divinity, clad in a short tunic which left one breast bare, helmed and carrying a spear or sceptre”8. There is a similar vision by Naevius (264-194) presented a similar vision in his Belli Punici Carmen, compo- sed to glorify the taking of Agrigentum in Sicily by the Romans (262). We can see such a vision in the Annales by Ennius (239-169) 9. Sidonius, as every Latin poet, was inspired by Cicero’s (106-43) the- ory of rhetoric10 and by his orations11, maybe by other Latin writers such

6 Sidonius Apollinaris, Carmen VII, 70-90, (transl. J.G.). 7 J. Grzywaczewski, The passage from Romanitas to Christianitas according to Sidonius Apollinaris, in Studia Patristica, XLVIII (2010) 295. 8 L. Wa t s o n, Representing the Past, Redefining the Future: Sidonius Apollinaris’ Panegyrics of Avitus and Anthemius, in: M. W h i t b y (dir.), The Propaganda of Power. The Role of Panegyric in Late Antiquity, Brill 1998, p. 187, note 14. See R. R e e s, Latin Panegyric, Oxford 2012. 9 R. Pichon, Histoire de la littérature latine, Paris 1930, p. 99 : «Ennius est le modèle de Virgile parce qu’il a, le premier à Rome, conçu l’idée de la vraie épopée». Virgil took many phrases from Annales by Ennius. 10 See C i c e r o, De Oratore, Book I-II,( transl. E.W. S u t t o n), Oxford – Harvard 1967. 11 Cicero, in Pro Lege Manilia, 3: “It is a war in which the glory of the Roman peo- ple is at stake; that glory which has been handed down to you from your ancestors, great indeed in everything, but most especially in military matter”(transl. perseus.uchicago. edu/.../search3torth ?). Cicero said to Caesar: “You subdued nations countless in num- bers”(Pro Marcello, 1, transl. ibidem). See Post Reditum ad Populum (ibidem). 182 JOSEPH GRZYWACZEWSKI [4] as Statius (45-96)12, Pliny (61-112)13, Ausonius (310-394), Nazarius (IV cent.) and Claudianus (370-404). They wrote panegyrics on Emperors, and they glorified the Roman Empire. The Matron symbolizing Rome, being conscious that her time of glo- ry was over, declares: “In old times, the whole world was too small for me, now there is no security even inside the city walls of Rome”14. It was true. Jupiter, impres- sed by this complaint, tries to console her: “Indeed, it is strange that you have been defeated, but it will not be strange when you start to gain and conquer again. I am going to give you advice on how to do it”15. The intervention of gods in Rome’s history is typical in Latin poetry. In The Aeneid by Virgil (70-19) we can find something likepre-existen - ce of Rome in divine plans; Rome is the city of those who should domi- nate the world16. Nazarius in his panegyric on Constantine (321) expres- sed his conviction that Rome had been established for eternity according to divine plans17. That was a general opinion among Roman citizens. Jupiter promises to give Rome a new Emperor from Gaul, whose name is Avitus (455-456): “I destined Avitus to go forward according to your law, o Rome. In his brilliant family there have been illustrious men since many generations

12 Publius Papinius Statius, The mighty Equestrian Statue of the Emperor Domitian, in Silvae, Book I, (transl. A.S.K l i n e , www.poetryintranslation/com). 13 P. Roche, Pliny’s Praise :The Panegyricus in the Roman World, Cambridge 2011. See Panegyric on Trajan. 14 Sidonius Apollinaris, Carmen VII, 95, (transl. J.G.). 15 Sidonius Apollinaris, Carmen VII, 135, (transl. J.G.). 16 Virgil, Aeneid, I, 235 : “You promised once, a progeny divine, of Romans, rising from the Trojan line. In after times should hold the world in awe, and to the land and ocean give the law”(transl. J. D r y d e n), London 1903. Ibidem: I, 259-295; VI, 790-805; XII, 140-150; 155-170; 565-570. 17 Naziarius, Pannegyric of Constantine, VI, 6, (transl. E.V. N i x o n, B. S. R o d g - e r s), In Praise of Later Roman Emperors. The Panegyrici Latini, Oxford 1994, p. 350- -351: “Rome has been established and founded for eternity”. Ibidem, VII, 3: “God the ruler of things regards us from high (…), yet divinity winds its way in when it explores the whole; it cannot happen that since the divine will bestow upon us”. The Latin text by R. Mynors. [5] Vision of roma bellatrix 183

(…). He will conquer Libya for you (for the fourth time) and submit it to your authority; he will organize an expedition to recover Pannonia which has now been lost since many generations. Have confidence in his milita- ry actions. O, how many nations is he going to submit to your law by the shock of the (Roman) eagles”18. The point of this panegyric was: Avitus as a descendant of an old Ro- man family will not only will be able to expel enemies, but to also to recover many countries which had been lost since a long time. Having experience in political matters19, he will restore the position of Rome in the world. The theme of conquering the world was characteristic for all panegyrics pronounced on Emperors20. Listeners were probably con- scious that such a consolation was only a poetical conception. In spite of the political situation, Sidonius had to follow the rhetorical rules con- cerning panegyrics: every Emperor should be presented as a hero in mi- litary matters and as a messenger of gods or of a divinity. In fact, the proclamation of Avitus to be Emperor did not bring any success; he was not approved by Greek Emperor Leon; people of Rome did not trust him because of his friendship with the Barbarians; he had enemies in the Roman army. Several months after his enthronisation, Avitus was dethroned by Majorianus21 – comes domesticorum (October 456) with the help of Ricimer – magister utruisque militae, a famous

18 Sidonius Apollinaris, Carmen VII, 150 and 585, (transl. J.G.). 19 Emperor Petronius Maximus nominated Avitus in 455 magister utriusque militiae in Gaul and later delegated him to Toulouse to discuss military matters with the Visig- oths. See A. K r a w c z u k, Poczet cesarzy rzymskich. Dominat, Warszawa 1991, p. 537. 20 Julian the Apostate, Oration I: On Constantius, 31 : “Such were the trophies and victories that you left behind you in Asia, and you led your troops to Europe in per- fect condition, determined to fill the whole world with the monuments of your victo- ries”(transl. W.C. Wr i g h t, www.tertullian.org/fathers/julian_apostat). 21 A. L o y e n, Introduction to Sidonius’ poems, op. cit., p. XII : «L’empereur d’Orient s’était refusé à reconnaître Avitus comme son collègue. Aussi le règne de l’empereur gaulois sombra-t-il bientôt sous la coalition du comes domesticorum Majo- rien, du magister utriusque militiae Ricimer et de l’aristocratie italienne (...). Le 17 octo- bre 456, Avitus, privé du secours de ses alliés wisigoths, était battu à Plaisance, dépouillé de ses attributs impériaux et contraint d’accepter un évêque». 184 JOSEPH GRZYWACZEWSKI [6] emperors-maker and master of the Roman Empire in the West during a part of the Vth century22.

2. Roma bellatrix in the panegyric in honour of Majorianus

On April 1th 457, Julius Valerius Majorianus, born in Gaul c. 420, was proclaimed Emperor23. He had great experience in military matters. Constantinople attributed him only the title of caesar, refusing him the title of augustus24. Sidonius left Italy and went to Gaul. After the battle with Burgundians, he was asked by Peter, a secretary (magister epistula- rum) of Majorian to pronounce a speech in honour of the new Emperor. Sidonius accepted this proposal and pronounced his panegyric in Lyons in 458. He started his panegyric with the vision of Roma bellatrix (Car- men V): “Rome, the warrior-goddess (Roma bellatrix), had taken her seat. Her breast was uncovered, on her plumed head was a crown of towers, and behind her, escaping from under her spacious helmet, her hair flowed over her”25. This time, Rome is presented not as a poor old woman deploring her situation, but as a powerful goddess dominating the world. “So when she had seated her on the throne in the midst, all lands floc- ked to her at once. Provinces display their several fruits ; the Indian brings ivory, the Chaldean nard, the Assyrian jewels, the Chinaman silk, the Sa- baean frankincense; Attica brings honey, Phoenicia palms, Sparta oil, Ar-

22 See G. L u c a m, Ricimer, un barbare au service de Rome, Paris 1986 ; G. L u c a m, L’Agonie de Rome : un barbare maître de l’Occident 455-472, Klincksieck-Paris 1992. 23 E. G i b b o n, op. cit., p. 1051 : «Ses lois, toutes remarquables par une empreinte originale dans les pensées et dans l’expression, peignent fidèlement le caractère d’un so- uverain qui aimait ses peuples et qui partageait ses peines, qui avait étudié les causes de la décadence de l’Empire». 24 A. K r a w c z u k, op. cit., p. 545 : «Nie ulega wątpliwości, że Leon nie uznał go za współwładcę». 25 Sidonius Apollinaris, Carmen V, 15, (transl. W. B. A n d e r s o n), London 1936 (1963), (www.archive.org/.../poemsletterswith01sidouoft/poemsletter) [7] Vision of roma bellatrix 185

cadia horses, Epirus mares, Gaul flocks and herds, the Chalybian arms, the Libyan corn, the Campanian wine, the Lydian gold, the Arab amber, Panchaia myrrh, Pontus castory, Tyre purple, and Corinth bronzes ; Sar- dinia offers silver, Spain ships and the thunderstone, for there the flashing Levin-bolt stains the rocks, and the fertilizing wrath of the gods impre- gnates the heated flint”26. This image of the nations bringing their gifts to Rome should remind listeners the time of Roman glory in the past. Romans have always been proud of their role the world27. They believed that their military and poli- tical position was a gift granted by Italian (pagan) gods. We can see this image of Rome in many works by Latin authors. We notice that Sidonius wanted to follow the Roman tradition in poetry. Glorification of Roma- n’s past should give hope to people in the time of crisis. According to A. Loyen, in Sidonius’ presentation of Rome as the principal world power there are references Roman poets, especially to the panegyric by Claudius Claudianus (370-408) in honour of Olibrius and Probinus28. We can also notice references to other carmina of this poet, for example to his panegyric in honour of Emperor Honorius29.

26 Sidonius Apollinaris, Carmen V, 40-50, (transl. W.B. A n d e r s o n). 27 Many Latin authors wanted to be considered as continuators of Tranquilius Sue- tonius (69-122), the author of the work The Lives of the Twelve Caesars (M. B r o ż e k, Historia literatury łanińskiej, Kraków 1976, p. 460). 28 Claudius Claudianus, Panegyricus dictus Probino et Olybrio consulibus, I, 80-85 : «Impetus horribilisque Metus, qui semper agentem proelia cum fremitu Romam comitantur anhelo, sive petat Parthos seu cuspide turpet Hydaspen. His ligat axe rotas, hic sub juga ferrea nectit cornipedes rigidisque docet servire lupatis, ipsa, triumphatis quae possidet aethera regnis, adsilit innuptae ritus imitata Minervae». (www.curullo.org/Claudian/index.htlm). 29 Claudius Claudianus, Panegyric on the Sixth Consulship of Emperor Hono- rius, XXVIII, 104 : ”Happy father to enter heaven with no fear for the future ; he knew that you were to succeed him. With what joy he looks down from above and sees his glory enhanced by your exploits. Europe and Africa were alike threatened by foes; from Mount Atlas fierce Gildo; Alaric from Peuce’s savage isle (…). But for your, Sire, cause, linked as it is with the general safety, doubles your warlike fame; the same victory that has restored peace to the world” (uchicago.edu). 186 JOSEPH GRZYWACZEWSKI [8]

There are similar points in the Oration by Aurelius Symmachus’ (342- 403) in honour of Valentinian30. The procession of nations was interrupted by a representative of Afri- ca who came to complain about the Barbarian invasion: “I come, a third part of the world, unfortunate because one man is for- tunate. This man, son of a slave-woman, has long been a robber ; he has blotted out our rightful lords, and for many a day hath melded his barba- rian scepter in my land, and having driven our nobility utterly away this stranger loves nothing that is not mad. O slumbering energy of Latium! He makes scornful boast that thy walls yielded to his cunning. Will you not then brandish the spear? Will you not grieve for me, even though you too have been captured?”31. With this complaint, Sidonius was probably alluding to the attack by the Vandals in Northern Africa in 430 and maybe to their attack on Rome in 455. Roma bellatrix promises to help Africa suffering under Barba- rian occupation: “Curb your long plaint, my faithful one. Majorian shall be your avenger commissioned by heaven” (vindex tibi nomine divum Mairianus erit)32. So, Majoran is going to expel the enemies in the name of pagan gods. In fact this glorious Emperor was killed by Ricimer in August 461 while going to Rome33. The idiom nomine divum is typical of that time. It was a reference to a Divinity without precision, whether this Divinity was pagan or Christian. Emperor Constantine and Licinius in their Edict of Milan spoke about a divinity in heaven (divinitas in sede

30 Aurelius Symmachus, To Valentinian (25 February 368), Oration I, 15 : «You had attained the most exalted rank of affairs and the summit of the Roman name while you were in the midst of so many provinces» (transl. in www. uvm.edu/.../Sym- machus...). See ibidem 16-17. 31 Sidonius Apollinaris, Carmen V, 55, (transl. W.B. A n d e r s o n). 32 Sidonius Apollinaris, Carmen V, 350, (transl. W.B. A n d e r s o n). 33 A. L o y e n, Introduction to Sidonius’poems, op. cit., p. XVI : «Majorien, désireux de regagner sa capitale et de reprendre en main l’Italie, était cerné sur la route par les troupes de Ricimer et assassiné (août 461)». [9] Vision of roma bellatrix 187 coelesti) and about the Supreme Divinity (summa divinitas)34. Majorian used the term divinitas without precision in his letter to the Senate35.

3. A meeting of Roma and Aurora in the panegyric in honour of Anthemius

Ricimer pushed Severus to be Emperor of the West (561), even if he had neither qualities for such a duty, nor authority among people; he did not have any power in the army. The country was emerged in wars and disorder. Ricimer killed Severus in 465. One year later, Leo, Emperor of the Greek part of the Empire, nominated in agreement with Ricimer a new Emperor for the West (March 25th 467). It was Anthemius, belon- ging to the imperial family in Constantinople. He came to Rome with two Greek armies. His daughter Alipia was obliged to marry Ricimer, whose crimes were generally known36. In spite of it, he obtained the ho- norific title of patricius Romanus. Anthemius was proclaimed Emperor on May12th 467. Sidonius received the proposal to pronounce a panegy- ric in his honour. He pronounced it on the 1st January 468. Anthemius appreciated it and granted Sidonius the title of patricius Romanus and nominated him Prefect of Rome (praefectus Urbi)37. In his third panegyric, Sidonius applied the same method as he did be- fore. He based his speech on pagan and mythological items. The central point of the panegyric is the meeting of old Roma bellatrix with the Gre-

34 Lactantius, De mortibus persecutorum, 48. In English in Translations and Re- prints from Original Sources of European History, Philadelphia 1907, vol. I, p. 28-30 (gbgm-umc.org/umw/bible/milan.stm). 35 E. G i b b o n, op. cit., p. 1051 : «Votre choix, pères conscrits, et la volonté de l’ar- mée m’ont fait votre empereur. Puisse la toute Puissante Divinité diriger les entreprises et les événements de mon administration à votre avantage et à celui du public». 36 The position of Ricimer in the Western Empire may be compared to the position of other men with German origin, like Stilichon or Arbogast (see P. Ve y n e, L’Empire Gréco-Romain, Paris 2005, p. 724-728). 37 J. R o u g é, Les institutions romaines, Paris 1969 (1991), p. 82 : «Praefectus Urbi. Doté de pouvoir de police, le préfet a à sa disposition un corps militaire chargé du main- tien de l’ordre, les trois cohortes urbaines numérotées de X à XII qui, forte de cinq cents hommes étaient casernées avec les prétoriens». 188 JOSEPH GRZYWACZEWSKI [10] ek goddess Aurora, Tithon’s wife (Tithonia coniunx). Her Greek name was Eôs. She represented Constantinople. Sidonius probably chose this Greek goddess because Anthemius was a Greek. In Sidonius’ compo- sition, Roma went to India to Aurora’s kingdom. Aurora welcomed her with respect and asked her: “O head of the world, why do you visit my kingdom? What are your commands?”38. Such a question sounds ironical, because Roma went to Aurora to ask for help, not command anything. Roma reminds her old position by say- ing what she is not ask for: “I come not that Araxes, mastered by me, may have to flow beneath a bridge forced upon it, nor that in the ancient manner the Indian Ganges may be drunk from an Italian helmet, nor that a consul, ranging through the fields of tiger-haunted Niphates, home of archers, may -triumphan tly despoil Artaxata by the Caspian Sea. I do not now beg (non precor) for the realm of Porus, nor that these arms may thrust a battering ram to shatter Erythrae on the bank of the Hydaspes. I am not hurling myself against Bactra, nor are the gates of Semiramis’ town laughing to hear our trumpets starting the fight. I crave not the palaces of Persian kings, nor is word being passed in camp of mine to march on Ctesiphon. This entire region we have yielded up to thee”39. The list of lost cities and countries is quite long. Roma was not asking what was impossible, i.e. to recover her lost ter- ritories. Roman citizens of that time did not think about the restoration of the Empire. They wished to protect the city of Rome and maybe Italy; but they did not know how to do it. Finally, Rome presents her request: “If haply it pleases thee to lay old grievances to rest, grant me Anthe- mius. In these lands let Leo be emperor (augustus), and long may he re- ign! But let my laws be in the hands of him whom I have asked of thee; and let the star of her deified father rejoice that his daughter is

38 Sidonius Apollinaris, Carmen II, 435, (transl. W.B. A n d e r s o n). In Lat- in : «Quid, o caput mundi, mea regna revisis ? Quidque jubes» (ed. E. L o y e n, op. cit., p. 20). 39 Sidonius Apollinaris, Carmen II, 440-445, (transl. W.B. A n d e r s o n ). [11] Vision of roma bellatrix 189

robed in the purple of her ancestors ! Add also a private compact to our public one: let a parent who is Emperor be blessed by having his daughter wedded to Ricimer. Both shine with the lustre of high rank; in her I will have a royal lady, in him I will have a man of royal blood”40. Aurora, i.e. Constantinople, accepted this request and presented her- self ready to cooperate with Roma called Reverend Mother (Sancta Pa- rens) for the safety of the Roman Empire41. It seems that Sidonius, using the poetical method, expressed perfectly the deplorable situation of Rome and the desire of the people: the best way for Italy to be secure was a connection and cooperation with Gre- ece; what’s why Roma asked: grant me Anthemius, let Leo be principal Emperor. Indeed, Emperor (augustus) Leon Ist wanted to help Italy fi- ghting against Germanic tribes42. Anthemius’ presence in Rome guaran- teed a union with Constantinople. People hoped that Ricimer, honoured by the marriage with Anthemius’ daughter Alipia, would remain faithful to the Roman Empire. In fact, he did not. Sidonius was probably ashamed to pronounce such an oration; and his listeners were probably ashamed to listen to it. The speaker was not only obliged to follow rhetorical rules, but also to adapt his speech to the tremendous political situation. Anthemius, in spite of his political experience and connection with Constantinople, was unable to do any- thing for Italy. He was killed by the Barbarians, fighting with Ricimer against Rome43.

40 Sidonius Apollinaris, Carmen II, 480-485, (transl. W.B. A n d e r s o n ). 41 Sidonius Apollinaris, Carmen II, 515 : “Come, take him, Reverend Mother, although I have great need of a mighty and unconquerable leader, provided that you will now show yourself more kindly, and so we may better wield the reins in joint control” (transl. W.B. A n d e r s o n ). 42 J. B r o s s e, Histoire de la chrétienté d’Orient et d’Occident, Paris 1995, p. 64. 43 Ricimer attacked Rome together with his nephew Gundobad. Anthemius tried to flee secretly from the city, but Gundobad’s soldiers killed him (July 11th 472). Men who were later established as emperors: Olibrius (472), Glicerius (473-480), Julius Nepos (474-475) and Romulus Augustulus (475-476) had neither qualities, nor possibility to do anything for saving Rome. See A. K r a w c z u k, op. cit., p. 550-567. 190 JOSEPH GRZYWACZEWSKI [12]

4. The pagan character of Sidonius’ literary conceptions

We notice that Sidonius’ literary conception of Rome presented in his panegyrics was purely pagan. It wonders a little, if we take into conside- ration that this poet lived in the middle of the Vth century (c. 430 – 486). We know, in that time the Roman Empire was almost Christianized. Sin- ce Constantine the Great (277-337), all emperors were Christians, may- be except Julian the Apostate (332-363). There is no doubt that Avitus, Majorian and Anthemius were Christians. It is sure that Sidonius him- self was also a Christian. He became Bishop of Augustonemetum (now Clermont-Ferrand) just before the fall of the Empire (471). He did not write theological books, but he passed to history as a very good pastor of his flock. The faithful of his diocese deplored his death44. According to the document called Notitia Galliarum there were in Gaul at the begin- ning of the Vth century about 120 dioceses divided in eight ecclesiastical provinces45. There were thousands of churches and hundreds of mona- steries. Why are there no Christian elements in Sidonius’ panegyrics? Why did he keep the old pagan vision of Roma bellatrix, without trying to christianize this vision? It seems that the pagan character of Sidonius’ poetical conceptions can be explained by two factors. The first one: in the Antiquity, since the Apostolic time until the fall of the Roman Empire (476), the education system was quite well deve- loped; rich people had teachers for their children at home; there were also public and private schools in cities46; all of them followed the old Greek and Roman programs. Pupils and students, in spite of their reli-

44 Grégoire de Tours, Histoire des Francs, II, 23, trad. R. L a t o u c h e, Paris 1999, p. 111: «Une multitude d’hommes et de femmes et également d’enfants, vint à lui en pleurant et en disant : Pourquoi nous délaisses-tu, bon pasteur, à qui nous abandon- nes-tu comme des orphelins?». 45 É. G r i ff é, La Gaule chrétienne à l’époque romaine. L’Église des Gaules au Ve siècle, Paris 1996, p. 113-117. 46 H.I. Marrou, L’Histoire de l’éducation dans l’Antiquité. Le monde romain, Pa- ris 1948 (1981), p. 115 : «Au IVe siècle, nous rencontrons un peu partout des écoles, [13] Vision of roma bellatrix 191 gion, worked on classical literature47. Teachers, in spite of their religion, explored literary and mythological figures. Such a method was generally accepted by the whole population48, as we can see in one of Saint Basil’s writings49. Christian parents provided Christian education to their chil- dren within their families; they did not think about a Christian education program50. All the bishops and Church Fathers have received such an education. They knew antic literature, mythology, elements of history, rhetoric and philosophy; and they were introduced into the Christian do- ctrine, life and spirituality51. Thanks to such a method, people had both, classical education and Christian faith. Scholars agree that “although Si- donius was a Christian and became a bishop, in the material and form of the greater part of his verse he followed the classical literary tradition”52. He lived and worked as many people of his rank. The second factor: because Sidonius wanted to be considered as a poet and an orator, he was obliged to follow poetical and rhetorical rules. Because he pronounced his panegyrics in honour of the empe- schola publica ou municipalis, en grec politikos thronos, entretenues, plus ou moins régulièrement, par le budget municipal, salario publico». 47 H.I. M a r r o u, L’Histoire de l’éducation dans l’Antiquité. Le monde grec, Paris 1948 (1981), p. 243 : «La haute culture hellénistique, fidèle à la tradition archaïque, reste fondée sur la poésie, non sur la science; l’éducation est orientée vers la transmission du patrimoine littéraire représenté par les grands chefs-d’oeuvre». 48 H. I. M a r r o u, L’Histoire de l’éducation...Le monde romain, op. cit., p. 134 : «L’a- doption par les chrétiens des écoles grecques ou latines est un exemple remarquable d’une telle osmose : parce qu’ils vivaient dans le monde classique, les chrétiens des premiers siècles ont accepté comme naturel la catégorie fondamentale de l’humanisme hellénistique». 49 S. B a s i l, Address to young men on the right use of Greek literature, I, 7: “After this, we are to receive those words from pagan authors which contain suggestions of the virtues. But since also the renowned deeds of the men of old either are preserved for us by tradition, or are cherished in the pages of poet or historian, we must not fail to profit by them” (ed. F.M. Pa d e l f o r d; www.tertullian.org/.../basil_literature01). 50 P. R i c h é, Éducation en Occident barbare, Paris 1962 (1995), p. 15 : «Nous vo- ulons constater que le christianisme n’a pas voulu modifier l’école antique ni transfor- mer le Romain que l’âme antique habite encore». 51 H.I. M a r r o u, op. cit., p. 134 : «L’homme cultivé selon la norme classique pouvait à son gré devenir orateur ou philosophe, opter pour l’action ou la contemplation (...) il peut aussi recevoir le baptême, devenir chrétien». 52 L. Wa t s o n, Representing the Past…op. cit. p. 184. 192 JOSEPH GRZYWACZEWSKI [14] rors, he had to explore the ancient vision of Roma bellatrix, presented by many Latin poets since the time of Nevius, Ennius, Virgil, until the time of Claudianus, Statius, Ausonius, Symmachus, Nazarius, Claudia- nus Mamertinus and others. All poets while speaking about Rome and her emperors used old pagan terms such as divinitas or numen. Pacatus Drepanius, who was probably a Christian53, in his panegyric on The- odosius (381) spoke about fortuna and fatum which gave power to the Emperor54. He used the term deus several times, but in the sense of so- mebody’s personal divinity55. He spoke about pagan gods, for example Jovis Capitulinus (9, 5), Herclules (4, 5; 16, 5), and alluded to Apollo and Artemis (4, 5). It is to be added that there were also Christian panegyrics. We know for example De laudibus Constantini by Eusebius (+ 339)56. The author tried to show the relationships between the Emperor and the Divine Lo- gos. There are many similar elements in Eusebius’s laudatio Constan- tini. We know the Funeral Orations of (De obitu Valentiniani consolatio (392) and De obitu Theodosii oratio (395)57, but their authors were bishops. The Oration by Ausonius (+ 394) titled Thanksgiving to

53 Pacatus Drepanius, Panegyric of Theodosius, in: E.V. N i x o n, B. S. R o d g - e r s (ed.), In Praise of Later Roman Empire, Oxford 1994, Introduction, note 7, p. 439: “Pacatus says nothing about his personal beliefs”. Some scholars suppose that he was a Christian, see commentary to the Panegyric, 3, 2, note 7, p. 450. 54 Pacatus Drepanius, Panegyric of Theodosius, op. cit, 8-9, p. 458-459. 55 P a c a t u s D r e p a n i u s, op. cit. 6, 4 : “To you alone, Emperor, let that secret be disclosed, along with the god who is your consort”(p. 455). Ibidem: “Do the reminding or, just as the Fates are said to sit with their writing tablets near that god who shares in your majesty, are you served by some force” (18, 4; p. 468). See also 4, 5 (p. 453); 30, 1 (p. 490); 39, 4 (p. 507). Commentary to the Panegyric, 4, 5, note 17: “It is noteworthy that Pacatus seems to receive the expression of the personal divinity of the emperor” (p. 453). 56 Eusebius, Praise of the Emperor Constantine, (transl. A. C. M c G i ff e r t), in: Ph. S h a ff, H. Wa c e (dir.), Nicene and Post-Nicene Fathers, Massachusetts 1999, se- ries II, vol. I, p. 581-610. He said among others: “Our Emperor, God’s friend, acting as interpreter to the Word of God (Logos), aims at recalling the whole human race to the knowledge of God (ibidem, 2, p. 583). 57 S. Ambrose, De obitu Valentiniani Consolatio, (Text and Translation by Th. K e l l y), Washington 1953 (1968); Sancti Ambrosii Oratio de obitu Theodosii, (Text, Translation, Introduction by M. D. M a n n i x), Washington 1925. [15] Vision of roma bellatrix 193

Emperor Gratian can be considered as a christianized panegyric. The author followed antic rhetorical rules; he made references to the Roman past and mentioned Jupiter (Iovem optimum maximum)58, but while spe- aking about God he presented the Christian conception of Divinity”59. Generally, until the end of the Roman Empire it was not accepted for methodological reasons to introduce Christian elements into pu- blic speeches, and especially into panegyrics on Emperors. Sidonius as a classical Roman poet, involved directly into politics, followed the old Roman tradition in rhetorical matters. His poetical vision of Roma bella- trix shows a connection between antique culture and Christian religion. Christians were proud of Rome’s former position in the world. They ap- preciated their Latin heritage, especially their poetry. The fact that it was based on mythology was not an obstacle to them, because they conside- red mythological elements not as a matter of belief, but as literary items which expressed nostalgia for the past and hope for the future.

Sydoniusza Apolinarego pogańska wizja Roma Bellatrix w chrześcijańskim Rzymie Streszczenie

Artykuł przedstawia wizję Roma bellatrix u Sydoniusza Apolinare- go. Jest to dawna wiza Rzymu; znajdujemy ją i łacińskich poetów jak Newiusz, Eniusz, Cyceron, Stacjusz, Pliniusz, Auzoniusz, Nazariusz, Symmach. Rzymianie chlubili się swymi podbojami; rozumieli je nie jako okupację (w znaczeniu negatywnym), lecz jako dominację, któ- ra niesie ludziom wyższą kulturę i cywilizację. Sydoniusz prezentował

58 Ausonius, Thanksgiving for the Consulship, Thanksgiving for the Consulship, XX, 2, (transl. Hugh G.E. W h i t e), LCL, London 1921, vol. II , op. cit., XX, 12, p. 253. 59 Ausonius, Thanksgiving for the Consulship, op. cit., XX, 4, p. 231 : « He who is Ruler of heaven and of mankind grant that you may excel those ancient (Menelaus, Ulisses and Nestor (...). Ibidem, XX, XVIII, p. 266: “Convertar ad Deum, aeterne mo- nium genitor, ipse non genite, opifex et causa mundi, principio antiquior, fine diutor- nior”. Ibidem, p. 260: “Supremus ille imperii et conciliorum tuorum Deus conscius et arbiter et auctor”. 194 JOSEPH GRZYWACZEWSKI [16] ową wizję w swych panegirykach na cześć cesarzy: Awitusa, Majoriana i Antemiusza. W pierwszym panegiryku Roma bellatrix symbolizowa- na jest przez sędziwą niewiastę (miasta w języku łacińskim mają rodzaj żeński). Przychodzi ona na zgromadzenie bogów pod przewodnictwem Jowisza, by prosić o pomoc przeciw najeźdźcom. Jowisz zapowiada, że pomoc ześle poprzez nowego cesarza, czyli Awitusa. Podobny motyw pojawia się w panegiryku na cześć Majoriana; tym razem Afryka prosi Rzym o pomoc. Rzym obiecuje przyjść z pomocą poprzez Majoriana, który ma wypędzić barbarzyńców. W trzecim panegiryku Roma spotyka się z grecką boginią Eos. Ta obiecuje pomoc poprzez Antemiusza, ce- sarza pochodzenia greckiego, który właśnie przybył z Konstantynopo- la. Zapowiedzi zwycięstwa nie sprawdziły się, bowiem Rzym, pomimo wysiłków cesarzy, padł na skutek wewnętrznego rozkładu. Jest rzeczą godną odnotowania, że chrześcijanin Sydoniusz wygła- szał owe panegiryki na cześć chrześcijańskich cesarzy, a mimo to odwo- ływał się do mitologicznych bóstw, nie próbując chrystianizować mito- logicznych wizji. Wynikało to stąd, że pomimo chrystianizacji, szkoły rzymskie bazowały na dawnym klasycznym programie, który był moc- no zakorzeniony w mitologii. Dla chrześcijan w V wieku bóstwa mito- logiczne nie stanowiły przedmiotu wiary, lecz przede wszystkim służyły jako motyw literacki. RECENZJE I KRONIKA Studia Theologica Varsaviensia UKSW 1/2014

Stanisław Wi t k o w s k i, „Wielki Babilon” w Janowej Apokalipsie jako kryptonim imperialnego Rzymu oraz wrogiego Bogu świata, Wy- dawnctwo La Salette, Kraków 2012, ss. 383.

Ksiądz Stanisław Witkowski MS jest pracownikiem naukowo-dydak- tycznym Uniwersytetu Papieskiego Jana Pawła II w Krakowie (wcze- śniej Papieska Akademia Teologiczna). Jako biblista specjalizuje się zwłaszcza w Apokalipsie św. Jana, Ewangeliach synoptycznych i pi- smach Corpus Paulinum. Recenzowana książka jest rozprawą habilita- cyjną wpisującą się w podstawowy nurt jego naukowych zainteresowań. Jako cel naukowy tej publikacji stawia sobie Autor „rozszyfrowanie rze- czywistości, która kryje się za wyrażeniem Wielki Babilon” (s. 39). Ar- gument monografii zmierza do wykazania, że za owym kryptonimem kryją się dwie rzeczywistości odpowiadające dwóm poziomom seman- tycznym: 1) wymiar historyczny – „Wielki Babiblon” w Ap to Rzym, stolica imperium; 2) wymiar ponadczasowy – „Wielki Babilon” ozna- cza świat, będący w opozycji wobec Boga. Jeśli chodzi o użytą w mo- nografii metodę, ks. Witkowski łączy kilka metod i podejść badawczych stosowanych we współczesnej biblistyce: elementy metody historycz- no-krytycznej (krytyka tekstu, analiza filologiczna, Wirkingsgeschich- te), analizy retorycznej oraz podejść kanonicznego, socjologicznego i odwołującego się do żydowskich tradycji interpretacyjnych. Ksiądz Witkowski wykazuje się bardzo dobrą znajomością status questionis w badanym temacie. Nie tylko gruntownie przestudiował dwie niemieckojęzyczne monografie traktujące o „Wielkim Babilonie” (pierwsza autorstwa M. Rissiego z 1995 r., druga zaś P.A. de Souza No- gueira z 1991 r.), ale sporządził obszerny zestaw bibliograficzny litera- tury przedmiotu oraz umiejętnie korzysta z niego w przypisach w po- szczególnych rozdziałach książki. W odróżnieniu od autorów dwóch wskazanych monografii, którzy albo nie poddali analizie wszystkich tekstów Ap, w których pojawia się motyw „Wielkiego Babilonu”, albo 196 JANUSZ KRĘCIDŁO MS [2] przedstawili bardzo lapidarną egzegezę owych tekstów, recenzowana monografia ma ambicję przeprowadzić holistyczną egzegezę tego mo- tywu. Cennym przyczynkiem jest również syntetyczne przedstawienie we Wstępie wysuwanych przez współczesnych egzegetów hipotez od- nośnie do tożsamości Wielkiego Babilonu. Recenzowana monografia podzielona jest na siedem rozdziałów. W pierwszym z nich (ss. 45-90) Autor przedstawia „Wstępne dane dotyczące Wielkiego Babilonu”. Identyfikuje go tutaj z wielką bałwo- chwalczynią – „Wielką Nierządnicą”. Zasadnicza treść rozdziału oscy- luje wokół bardzo egzegetycznie wyrafinowanych analiz semantycz- nych wyrażenia hē pornē hē megalē. Stanowi to dobrą bazę do dalszej egzegezy ukazującej różne aspekty tożsamości Wielkiej Nierządnicy/ Wielkiego Babilonu w kolejnych sześciu rozdziałach monografii. Drob- nym mankamentem dostrzeżonym w tym rozdziale jest tłumaczenie greckiego terminu fylē jako „pokolenie” (s. 89). Wprawdzie ukuła się taka tradycja w języku polskim, ale odchodzi się od niej na rzecz bar- dziej semantycznie adekwatnego polskiego rzeczownika „plemię”, któ- ry w odróżnieniu od morfemu „pokolenie” wyraża przynależność et- niczną (a taki jest kontekst tekstu cytowanego na s. 89). Drugi rozdział monografii „DeprawacjaWielkiego Babilonu” (ss. 91- -162) poświęcony jest ukazaniu moralnego upadku „Wielkiej Nie- rządnicy”. Na podstawie analizy wybranych fragmentów Apokalipsy ks. Witkowski ukazuje relację owej Nierządnicy z „królami ziemi” oraz z „mieszkańcami ziemi”. Jej bałwochwalstwo ma charakter uniwersal- ny, jest pełna pychy i zbrodniczych czynów. Jako taka jest ona szczegól- nie niebezpiecznym wrogiem chrześcijaństwa. Jej grzechy nie ulegają przedawnieniu. Ze względu za swoje przewinienia ściąga na siebie ska- zujący wyrok. W trzecim rozdziale „Ekstrawagancki strój Wielkiego Babilonu” (ss. 163-179) Autor analizuje elementy ubioru i ozdób „Wielkiej Nie- rządnicy”. Mamy tutaj szczegółowo omówione następujące elementy: purpura, szkarłat, bisior, złoto, kamień szlachetny, perły. Witkowski słusznie zauważa, że „szaty i ozdoby należą do symbolizmu antropo- morficznego i wyrażają tożsamość danej osoby” (s. 163). Szkoda, że ten interesujący wątek hermeneutyczny nie został bardziej rozwinięty [3] RECENZJE 197 w monografii. Autor kompetentnie analizuje poszczególne symbole in se oraz w kontekście zakorzenienia każdego z nich w tradycji biblij- nej (zwłaszcza ST). Natomiast uwzględnienie szerszych odniesień an- tropologiczno-kulturowych oraz traktowanie owych elementów stroju i ozdób jako koherentnej „konstelacji” z pozoru niezależnych elemen- tów (hermeneutyka języka symbolicznego w literaturze apokaliptycz- nej) pozwoliłoby wydobyć głębsze teologiczne przesłanie tożsamości „Wielkiego Babilonu”. Czwarty rozdział książki ukazuje „Przepych Wielkiego Babilonu” (ss. 180-227). Po przedstawieniu w poprzednim rozdziale niezwykle bogatego stroju Wielkiej Nierządnicy, obecnie ks. Witkowski analizuje teksty Apokalipsy, w których opisany jest luksus „Wielkiego Miasta”. Na zamożność owego Miasta wielki wpływ mają dwie kategorie ludzi „kupcy ziemi” oraz „mający statki na morzu”. Ludzie ci są jednocześnie uczestnikami jej splendoru i wasalami partycypującymi w jej bałwo- chwalstwie. Jednakże, gdy Miasto upadnie, wszystko stracą. Autor pro- wadzi w tym rozdziale (podobnie jak w poprzednich) wnikliwe analizy semantyczne badanych terminów i dochodzi do konkretnych syntetyzu- jących wniosków teologicznych. Rozdział piąty „Więź Bestii z Niewiastą” (ss. 228-268) ma na celu ukazanie zgubnego wpływu Bestii na Niewiastę. Ponieważ problematy- ka tożsamości Bestii podejmowana była już w poprzednich rozdziałach monografii, Autor słusznie ogranicza się obecnie do eksplorowania tyl- ko tych jej aspektów, które nie były dotąd przedmiotem jego analiz. In- teresują go również jedynie te aspekty tożsamości Bestii, które wyrażają jej wpływ na Niewiastę. Niewiasta okazuje się być całkowicie zależna od Bestii: pochodzi od niej, z niej czerpie moc czynienia zła i przez nią jest deprawowana. Zarówno Bestię jak i Niewiastę czeka ostateczna i całkowita porażka oraz zguba. W szóstym rozdziale „Sąd nad Wielkim Babilonem” (ss. 269-342) Witkowski analizuje teksty Apokalipsy, które ukazują sąd nad Wielką Nierządnicą. Analizy, które skrupulatnie prowadzi pokazują, że sąd i wyrok potępiający, wydany na końcu przez Boga nie będą wynikały „z zemsty”, lecz będzie to sprawiedliwa kara, oparta na prawie retrybu- cji i adekwatna do czynów Wielkiej Nierządnicy. Paradoksalnie Bestia, 198 JANUSZ KRĘCIDŁO MS [4] będąca promotorem i sprzymierzeńcem Miasta Nierządnicy obróci się przeciw niemu i uśmierci go. Kresem owego Wielkiego Miasta będzie bezpowrotna utrata wszystkiego oraz wieczna męka. Sąd nad Wielką Nierządnicą ma być momentem ostatecznego zwycięstwa Boga i ukaza- nia się Jego wszechmocy. Siódmy, finalny rozdział pt. „Identyfikacja Wielkiego Babilonu” (ss. 343-373) jest poświęcony rozszyfrowaniu kryptonimu „Wielki Babi- lon”. Ks. Witkowski bardzo umiejętnie kojarzy dane pochodzące z tek- stu Apokalipsy Jana z tymi, których dostarczają nauki historyczne na te- mat miasta Rzym i całego imperium na przełomie pierwszego i drugiego wieku ery chrześcijańskiej. Pozwala mu to udowodnić postawioną we wstępie monografii tezę, że Wielki Babilon to imperialny Rzym. Anali- zy prowadzone w tym rozdziale, uwzględniające historię oddziaływania owego motywu w tradycji egzegetycznej Wschodu i Zachodu, pozwala- ją Autorowi wyciągnąć wniosek, że pod kryptonimem „Wielki Babilon” kryje się również drugi poziom znaczeniowy – „wrogi Bogu świat, któ- ry zostanie definitywnie odrzucony” (ss. 373). Zakończenie książki ma trochę nietypowy charakter. Autor nie przed- stawia syntezy wniosków z poszczególnych rozdziałów, lecz rysu- je obraz tożsamości Wielkiej Nierządnicy. Ma to swoje uzasadnienie, lecz z uwagi na to, że poszczególne rozdziały monografii nie posiadały zbiorczych podsumowań, syntetyczne zebranie ich treści w zakończe- niu byłoby przydatne dla czytelnika, który chciałby następnie zajrzeć do korpusu książki w poszukiwaniu szczegółowych zagadnień. Ksiądz Witkowski przekonywająco dowiódł postawioną tezę, iż Wielki Babilon to imperialny Rzym. Praca jest napisana bardzo ko- munikatywnym językiem polskim, nie jest przeciążona obco brzmiącą techniczną terminologią. Niekiedy Autor przybiera wręcz ton medyta- cyjny. Pewnym utrudnieniem w lekturze niektórych części książki jest bardzo obfite przytaczanie w tekście, obok tłumaczenia polskiego, ca- łych passusów tekstu oryginalnego greckiego analizowanych perykop biblijnych. Wielką zaletą recenzowanej monografii są obszerne przy- pisy, w których Autor nie tylko dokumentuje przedstawiane w zasadni- czym tekście hipotezy, lecz prowadzi dyskusję z poglądami innych ba- daczy i podaje bardzo rzeczowe wyjaśnienia. Być może spowodowane [5] RECENZJE 199 było to chęcią nieprzeciążania korpusu tekstu i nieodstraszania przecięt- nego czytelnika egzegetycznymi szczegółami. Uważam recenzowaną monografię za godną polecenia.

Janusz Kręcidło MS

Bartosz Adamczewski, Retelling the Law. Genesis, Exodus-Num- bers and Samuel-Kings as Sequential Hypertextual Reworking of Deu- teronomy, (European Studies in Theology, Philosophy and History of Religion), Vol. 1, Peter Lang, Frankfurt am Main 2012, ss. 376.

Do najważniejszych osiągnięć metodologicznych egzegezy biblij- nej końca zeszłego stulecia należy spojrzenie na Pismo Święte jako na wynik relektury, a raczej powtarzających się relektur, które two- rzą wewnątrz samej Biblii dialektyczny ruch między ciągłością a we- wnętrznym rozwojem. Prawie dwadzieścia lat minęło już od wydania dokumentu Papieskiej Komisji Biblijnej „Interpretacja Pisma Świętego w Kościele”1, w którym czytamy: „Tym, co się przyczynia do zagwaran- towania Biblii jej wewnętrznej jedności wyjątkowej w swoim rodzaju, jest fakt wykorzystywania wcześniejszych pism biblijnych w później powstałych partiach Biblii. Autorzy natchnieni czynią do tego aluzję, gdy proponują ‘relektury’, które rozwijają pewne aspekty znaczeniowe tekstu, niekiedy wyraźnie różniące się od sensu pierwotnego albo gdy wręcz cytują wcześniejsze teksty, po to, aby pogłębić ich znaczenie albo stwierdzić ich wypełnienie się w czasie”2. Można jednak powiedzieć, że podręczniki metodologii biblijnej, jakie ukazały się w tym czasie w Pol- sce3 (w większości skupione na Nowym Testamencie)4, czy też inne

1 Papieska Komisja Biblijna, Interpretacja Biblii w Kościele, w: (RSB 4), Warszawa 1999, s. 9-100. 2 Tamże, III A1 (wyd. cyt., s. 67-68). 3 J. Slawik, Egzegeza Starego Testamentu. Wprowadzenie do metod egzegetycz- nych, b.m. [Warszawa] b.r.[2005]; S. S z y m i k, Współczesne modele egzegezy biblijnej, Lublin 2013. 4 H. Langkammer, Metodologia Nowego Testamentu, Opole 1991; H. L a n g - k a m m e r (red.), Metodologia Nowego Testamentu, Pelplin 1994; J. C z e r s k i, Metody 200 WALDEMAR LINKE CP [6] publikacje z tej dziedziny nie wykazały się wielką wrażliwością w tej materii. Ten brak zainteresowania nie jest związany wyłącznie z teore- tycznym opracowaniem wspomnianego kierunku badań, ponieważ trud- no byłoby znaleźć także przykłady prac polskich egzegetów, którzy ideę relektury w Biblii wykorzystują w swej praktyce badawczej. Na tym tle konsekwentna i realizowana w imponującym tempie praca ks. Bartosza Adamczewskiego, która objęła już właściwie znaczącą część tekstu bi- blijnego5, jest cennym wkładem w rozwój polskiej biblistyki już przez sam wybór metody. Tym razem wydał on pracę zatytułowaną Retelling the Law. Genesis, Exodus-Numbers, and Samuel-Kings as Sequential Hypertextual Reworking of Deuteronomy6, która poświęcona jest ana- lizie związków pomiędzy literaturą prorocką (głównie Ez), Pięcioksię- giem w jego prawnej (Pwt) i narracyjnej (Rdz, Wj-Lb) warstwie oraz tzw. Księgami historycznymi (1-2 Sm i 1-2 Krl). Publikacja ta już doczekała się recenzji napisanej przez dr. Łukasza Niesiołowskiego-Spanò z Zakładu Historii Starożytnej Instytutu Histo- rycznego Uniwersytetu Warszawskiego7. Autor tego omówienia zwró- cił uwagę, że jego prezentacja tej publikacji pozostawia obszary, które ceduje on na rzecz „kolegów biblistów”. Dlatego nie dotykamy ostrza brzytwy Ockhama, jeśli w krótkim czasie po tekście historyka chcemy omówić książkę ks. Adamczewskiego z innego punku widzenia. Trzeba jednak powiedzieć, że nie ograniczymy się tu do „analiz (…) związków między poszczególnymi perykopami”8. Jak sugeruje wstęp tej recenzji,

Interpretacji Nowego Testamentu (OBT 21), Opole 1997; R. B a r t n i c k i, K. K ł ó s e k, Metody interpretacji Nowego Testamentu. Wprowadzenie, Kraków 2014. 5 Choć jego publikacje książkowe skupione są raczej na Nowym Testamencie, zob. B. Adamczewski, Q or not Q? The So-Called Triple, Double and Single Traditions in the Synoptic Gospels, Frankfurt am Main 2010;Tenże, The Gospel of the Narrative ‘We’: The Hypertextual Relationship of the Fourth Gospel to the Apostles, Frankfurt am Main 2010; Tenże, Constructing Relationships, Constructing Faces: Hypertextuali- ty and Ethopeia in the New Testament, Frankfurt am Main 2011; Tenże, Hypertextuality and Historicity in the Gospels, Frankfurt am Main 2013. 6 B. Adamczewski, Retelling the Law. Genesis, Exodus-Numbers, and Samu- el-Kings as Sequential Hypertextual Reworking of Deuteronomy (European Studies in Theology, Philosophy and History of Religion 1), Peter Lang, Frankfurt am Main i in., 2012. 7 Scripta Biblica et Orientalia 4(2012), s. 239-243. 8 Tamże, s. 241. [7] RECENZJE 201 skupi się ona na kwestiach metodologicznych, w czym podobna będzie do recenzji zamieszczonej w lubelskim roczniku poruszającym zagad- nienia historyczne, w tym także dotyczące Biblii. Z charakterem tytułu, w jakim umieścił swój materiał dr Niesiołowski, wiąże się zakres poru- szonych przez niego kwestii związanych z książką warszawskiego eg- zegety. Tu jednak chcemy skupić się na metodologicznych założeniach pracy egzegetycznej, które czynią z niej materiał wartościowy dla tego, co instrukcja Papieskiej Komisji Biblijnej z 1993 r. nazywa kościelną interpretacją Pisma Świętego. Dodatkową zachętą do takiego podejścia są nowsze i bardzo ważne dokumenty kościelne zajmujące się obszernie Pismem Świętym. Adhortacja Benedykta XVI Verbum Domini odwołu- je się do dyskusji Synodu Plenarnego Biskupów, z których wyłonił się postulat „studium wymiaru teologicznego tekstów biblijnych” (nr 35), aby egzegeza pozostawała w zgodzie z doświadczeniem Kościoła (tam- że, nr 37). Pierwsza encyklika Franciszka Lumen Fidei całemu środo- wisku teologicznemu, w tym także egzegetom katolickim przypomina, że „teologia ma służyć wierze chrześcijan, pokornie strzec i pogłębiać wiarę wszystkich” (nr 36). Ten sam papież w adhortacji poświęconej głoszeniu Ewangelii w dzisiejszym świecie konfrontuje ze sobą zada- nie Kościoła: stałe wzrastanie „w swoim interpretowaniu objawionego Słowa” z zadaniem egzegetów i teologów: „pomagać, aby ‘sąd Kościo- ła stawał się bardziej dojrzały’ (Sobór Watykański II, Dei verbum 12)” (por. Evangelii gaudium 40). Książka Bartosza Adamczewskiego, złożona z czterech rozdziałów, omawia szczegółowo zależności tekstowe pomiędzy wspomnianymi księgami Starego Testamentu. Pierwszy z rozdziałów pokazuje, jak Pwt czerpie w Ez (ale też i Deutero-Iz) i przetwarza wizje ojca judaizmu na materiał zachęcający do przestrzegania Prawa, którego teologiczne centrum stanowi idea nowego przymierza, oparta także o materiał po- chodzący z Oz i Jr. Zawarcie tego przymierza ma według Adamczew- skiego charakter retoryczno-literacki9 i w ten sposób czytelnik tekstu, ponad ograniczeniami miejsca i czasu, jest wprowadzany w doświad-

9 Co zbliża go do ujęcia Waltera Brouggemanna, który uważa przymierze za ima- ginative construal (Tenże, Finally Comes the Poet: Daring Speech for Proclamation, Minneapolis 1989). 202 WALDEMAR LINKE CP [8] czenie lektury, które czyni go faktycznym uczestnikiem aktu religijne- go. Powstanie Pwt autor umieszcza w epoce powygnaniowej, na począt- ku V w. przed Chr. Zajmuje się początkiem (1,1-3,22) i zakończeniem (33-34) Pwt, podczas gdy Pwt 3,23-32,52 traktuje dość pobieżnie (na niespełna trzech stronach10), zestawiając ten obszerny tekst z Ezechie- lową wizja odnowionej świątyni (Ez 40,1-47,12). Zakłada w podjętej analizie, że Księga Powtórzonego Prawa powstała jako tekst jednolity i ciągły w oparciu o ekst Ez. Rozdziały drugi i trzeci pokazują, jak opowiadania innych części Pię- cioksięgu (odpowiednio Rdz i Wj-Lb) rozwijają myśl Pwt. Jeśli chodzi o naturę Księgi Rodzaju, to według Adamczewskiego jest ona wynikiem całościowego przepracowania Pwt, a więc stanowi dzieło zamknięte w swym zamyśle ponownego zaprezentowania idei teologicznych Pwt. Już sam ten fakt oznacza, że Autor nie uznaje podstaw teorii źródło- wych w ich wersji klasycznej Wellhausenowskiej11 czy też zmodyfiko- wanych12. Sam Autor stwierdza to zresztą wprost, gdy mówi o stosun- ku swoich badań do hipotezy czterech źródeł Pięcioksięgu13. Możemy więc powiedzieć, że mamy do czynienia z nowoczesnym podejściem do problemu genezy Pięcioksięgu, które różni się od wcześniejszych nie tylko szczegółowymi rozwiązaniami, ale podstawą i punktem wyj- ścia. Zakłada ono bowiem, że całością, stanowiącą punkt wyjścia, jest Ennateuch, a więc pierwszych pięć ksiąg kanonu (Rdz-Pwt) oraz księgi zaliczane w Biblii Hebrajskiej do Proroków Wcześniejszych14. Co nie

10 Por. tamże, s. 29-31. 11 T. Brzegowy, Najnowsze teorie na temat powstania Pięcioksięgu – próba oceny, CT 72(2002), nr 1, s. 11-44; J. L e m a ń s ki, Pięcioksiąg dzisiaj, (Studia biblica 4), Kiel- ce 2002, s. 140-149. 12 A. Kondracki, Powstanie Pięcioksięgu w świetle najnowszych badań, w: W. C h r o s t o w s k i (red.), Mów, panie, bo słucha sługa Twój. Księga pamiątkowa dla Księdza Profesora Ryszarda Rubinkiewicza SDB w 60. rocznicę urodzin, Warszawa 1999, s. 86-98; R. R u b i n k i e w i c z, Powstanie Pięcioksięgu w świetle najnowszych badań, RT 46(1999) nr 1, s. 111-123. 13 B. Adamczewski, Retelling the Law…, dz. cyt., s. 282. 14 Dyskusję nad tą koncepcją znaleźć można w artykułach zamieszczonych w zbio- rze Th.B. D o z e m a n, Th. R ö m e r, K. S c h m i d (red.), Pentateuch, Hexateuch, or En- nateuch? Identifying Literary Works in Genesis through Kings (SBL – Ancient Israel and Its Literature 8), Leiden 2011. Historię samego terminu zob. J.L. S k a, Introduction to Reading the Pentateuch, Winona Lake 2006, s. 5-9. [9] RECENZJE 203 oznacza, że w publikacji tej rezygnuje się z pojęcia źródeł. Mają one jednak charakter nie tyle dokumentów hipotetycznych, dostępnych je- dynie poprzez krytyczną analizę tekstów wchodzących do kanonu, ile raczej utożsamiać je należy właśnie z tekstami kanonicznymi; dla Rdz byłyby to oprócz Pwt także Joz czy Sdz. Jednak także anonimowe tek- sty mitologiczno-religijne z Mezopotamii („Enuma Elisz”, „Atrahasis” i in.), materiał prawny (Kodeks Hammurabiego) i inskrypcje z tego sa- mego obszaru, czy greckie dzieła literackie (zwł. tragedie Eurypidesa, „Hipolit” czy „Ifigenia w Aulidzie” oraz historyczne dzieło Herodota). Nadaje to ujęciu charakterystycznemu dla Rdz cech uniwersalizmu. Po- wstanie pierwszej w porządku kanonicznym księgi Biblii związane jest z czasami istnienia perskiej prowincji Samaria w utrwalonych już ra- mach, pod dość silnym wpływem kultury greckiej, w epoce po wojnach Persów z Grekami. Natomiast Jerozolima odgrywałaby w Rdz rolę zde- cydowanie negatywną, więc tekst ten musiałby powstać zanim świąty- nia nabrała znaczenia jako centrum życia religijnego i fundament teolo- gicznego myślenia. Rozdział trzeci omawianej książki jest poświęcony poszukiwaniu od- niesień bloku złożonego z Ksiąg Wyjścia, Kapłańskiej i Liczb do Pwt15. Także ta część Pięcioksięgu miałaby charakter krytyki Judy i Judei jako rzeczywistości o mniejszym znaczeniu niż Izrael, choć krytyka Jerozoli- my traciłaby w tej fazie na ostrości. Ten ciąg tekstów prawnych i narra- cji powstały na początku IV w. przed Chr., by umocnić pozycję Efraima kosztem Jerozolimy, zmienić normy prawne Pwt na łatwiejsze do reali- zacji, a wojnę świętą zastąpić bezpośrednią ingerencją Boga w dzieje za pośrednictwem zjawisk naturalnych. Rozdział czwarty mówi o przetworzeniu hipertekstualnym Pwt w 1-2 Sm i 1-2 Krl w kontekście judejskim. Praca ta wykonana została według Adamczewskiego na początku okresu hellenistycznego, a więc na prze- łomie IV i III w. przed Chr. i wiąże się ściśle z przeniesieniem na Jero-

15 Zob. E. O t t o, Das postdeuteronomistische Deuteronomium als integrierender Schlußstein der Tora,. w: M. Wi t t e, K. S c h m i d, D. P r e c h e l, J.C. G e r t z (red.), Die deuteronomistischen Geschichtswerke: Redaktions- und religionsgeschichtliche Pers- pektiven zur “Deuteronomismus”-Diskussion in Tora und Vorderen Propheten (BZAW 365), Berlin-New York, 2006, s. 71-102. 204 WALDEMAR LINKE CP [10] zolimę tych tradycji religijnych, które Deuteronomium osadzało w per- spektywie plemion północnych. Postać Mojżesza, która przedstawiona została w Pwt jako ideał religijno-politycznego przywódcy, w historii deuteronomistycznej jest tylko kontrapunktem dla judzkich przywód- ców, w tym przede wszystkim Dawida i jego „domu”. Król w tej wi- zji to przywódca nie tylko polityczny i wojskowy, ale także religijny, z pewnymi zadaniami dotyczącymi kultu (nie tylko jego organizacji, ale i sprawowania). Jest to interesujące studium o dużym stopniu szczegółowości, oparte na jednorodnych założeniach, które dają podstawę spójnemu wewnętrz- nie obrazowi rozwoju Biblii Hebrajskiej. W kontekście tego opracowa- nia Księga Powtórzonego Prawa ukazana została zarówno jako nad-tekst (hipertekst) jak i pod-tekst (hipotekst)16, a więc jako oś pewnego proce- su, który związany był z nazwami Izraela i Judy. Nie mówimy tu jednak wyłącznie (ani przede wszystkim) o geograficznych (Państwo Północne i Południowe) czy historycznych (zjednoczona monarchia Izraela i se- paratystyczne Królestwo Judy) kategoriach, ale o postaciach literackich, które są przedmiotami opowiadania i podmiotami w opwoadanym, lite- rackim świecie. Pewna wieloznaczność wokół tych dwóch kluczowych terminów jest powodem wątpliwości, o których będzie jeszcze mowa poniżej, gdyż nie wydaje się, aby czysto retoryczna funkcja tych dwóch rzeczywistości była konsekwentnie zachowana w książce Adamczew- skiego. Omawiana książka nie zatrzymuje się jednak na literackim wymia- rze tekstów i szuka ich odniesienia do historii. Datacja poszczególnych części Pięcioksięgu jest postawiona w nowym świetle i zbudowana w oparciu o nowe kryteria. Jest więc zasadne postawić pytanie o zasad- ność tych ostatnich. O osadzeniu ksiąg historycznych Biblii Hebrajskiej, tradycyjnie zaliczanych do deuteronomistycznego dzieła historycznego, w okresie hellenistycznym miało świadczyć np. utożsamienie włóczni

16 Hipertekst to tekst, który powstaje w wyniku gier intertekstualnych. Generowany jest przez nadawcę dzięki zabiegom kojarzeniowym i przesunięciom zakresu seman- tycznego tekstów, od których skojarzenia nadawcy wychodzą (K. Wy r w a s, K. S u j - kowska-Skrobisz, Mały słownik terminów teorii tekstu, Warszawa-Kraków 2005, s. 63). Hipotekst jest tekstem niezależnym od nadawcy, służącym jako punkt wyjścia działań, z których rodzi się hipertekst (tamże, s. 64). [11] RECENZJE 205

Goliata (1 Sm 17,7) z sarisą macedońską17. Przede wszystkim jednak teksty te mają na celu tworzenie historii18. Posługiwanie się termino- logią religijną nie zmienia faktu, że na księgi biblijne z perspektywy wyznaczonej przez Adamczewskiego patrzeć nam pozostaje jako na po- lemikę między dwoma formacjami politycznymi, które są sobie zdecy- dowanie nieprzychylne, prowadzą zaciętą rywalizację o prymat na róż- nych płaszczyznach i posługują się do tego celu elementami religijnymi. Prowadzi to do stwierdzenia nieciągłości między judaizmem jako reli- gią dziedziczącą tradycje judejskie a Pięcioksięgiem, który w całości powinien być postrzegany jako dzieło izraelskie. Stanowisko takie wydaje się dyskusyjne w dwóch aspektach. Po pierwsze – jest to zbyt daleko posunięty i nie do końca konsekwent- ny sceptycyzm historyczny, który chce dostarczyć argumentów dysku- sji historycznej. Przyjmując stanowisko Autora, powinniśmy założyć, że skoro teksty te powstały w przeciągu 200 lat (500-300 przed Chr.), to odzwierciedlają dramatyczny konflikt, jaki rozegrał się między Izra- elem a Judą w czasie, gdy repatrianci wracający z wygnania zdomino- wali kult jerozolimski i zdobyli dominację jako środowisko narzucające swe idee religijne i polityczne. Rodzi się jednak zasadne pytanie, czy ta zwycięska i występująca z pozycji siły grupa, która zdołała zmargi- nalizować ludność zajmującą tereny wcześniejszych państw północne- go i południowego, nie miała żadnego oparcia w tradycjach własnych, a wyraziła swoją tożsamość wyłącznie poprzez relekturę tekstów tego środowiska, które nie zdołało się obronić w historycznej konfrontacji? Reforma Jozjasza i jej następstwa, religijna rola Jerozolimy są w ujęciu Adamczewskiego tylko elementem ideologicznej manipulacji, którą eu- femistycznie nazywa on tworzeniem historii. Drugim problemem, jaki nasuwa się w czasie lektury książki Retel- ling the Law jest pytanie o naturę związków międzytekstowych. Bar- tosz Adamczewski nie waha się mówić o swych badaniach jako o ana- lizie intertekstualnej19. Czy mamy tu do czynienia z intertekstualizmem

17 B. Adamczewski, Retelling the Law…, dz. cyt., s. 233 i 275. 18 Tamże, s. 282. 19 Np. s. 32,175 na zmianę z terminem „przeróbka hipertekstualna” (hipertextual re- working), s. 176, 222, 281 czy 283. 206 WALDEMAR LINKE CP [12] rozumianym tak, jak rozumieć go należy w świetle fundamentalnych dla tego kierunku badań dzieł Michaiła Bachtina?20 Zachodzi obawa, że polski egzegeta, prawdopodobnie za sprawą prac J. Kristevy21, posłużył się tą formą rozumienia intertekstualizmu, która definiowała intertekstu- alność jako „tekstową interakcję, która wytwarza się wewnątrz jednego tekstu”22. Postrzegała ją więc jako cechę wewnątrztekstową, wynikającą ze specyficznej metody jego konstruowania23. Cytowany przez Adam- czewskiego24 G. Genette25 definiuje tymczasem hipertekstualizm jako procedurę łączącą dwa teksty (hipo- i hiper-tekst). W rozważaniach tych niknie bogactwo możliwości, jakie przed badaniami literaturoznawczy- mi stawiał Bachtin, który w centrum swej myśli stawiał problem po- wiązania między formą literacką przekazu słowa a jego znaczeniem, wpływu systemu (konwencji gatunkowej) na sens znaku w utworze lite- rackim26. Dla zrozumienia tego znaku nie wystarcza odniesienie między

20 W. Linke, Intertekstualizm w badaniach biblijnych na przykładzie Apokalipsy, Roczniki Teologiczne Warszawsko – Praskie, 2(2002), s. 81-111; Tenże, Pieśń nad Pie- śniami w Ap? Aluzja literacka lub zbieżność wyrazowa w badaniach intertekstualnych, CT 78(2008) z. 4, s. 71-103. 21 J. K risteva, Słowo, dialog, powieść, w: M. B achtin, Dialog – język – kultura, Warszawa 1983, s. 394-418 (tekst oryginalny: Le mot, le dialogue et le roman, w: Se- meiotiké. Recherches pour une sémanalyse, Paris 1969, s. 143-173); Taż, Problémes de la structuartion du texte. Linguistique et Littérature 12, s. 55-64 (dalej cyt. tłum. polsk. Problemy strukturowania testu, Pamiętnik Literacki 1972, z.4); Taż, Une poétique rui- née, w: M. B akhtin, La poétique de Dostoievski, Paris 1970, s. 5 – 27; taż, Étrangers à nous – meme, Paris 1988. 22 Problemy strukturowania, art. cyt, s. 246. 23 Z takim wąskim rozumieniem intertekstualizmu polemizuje R. N y c z, Intertekstu- alność i jej zakresy: teksty, gatunki, świat, w: Tekstowy świat. Postkulturalizm a wiedza o literaturze, Warszawa 1995, s. 59-82. 24 B. Adamczewski, Retelling the Law…, dz. cyt., s. 17. 25 G. Genette, Palimpsestes: La litérature au second degré, Paris 1982, s. 13 (czę- ściowy przekład polski w: H. M a r k i e w i c z (red.), Współczesna teoria badań literac- kich za granicą. Antologia, t. 4, cz. 2, Kraków 1992, s. 316-366). 26 W omówieniu dorobku M. M. B a c h t i n a opieramy się na studiach: S. Żółkiewski, Bachtin i podstawowy problem semiotyki, Pamiętnik Literacki 1981, z. 2, s.156 – 174; E. C z a p l e j e w i c z – E. K a s p e r s k i (red.), Bachtin. Dialog – język – literatura, Warszawa 1983; A. P onzio, Tra semiotica e letteratura. Introduzione a Mi- chail Bachtin, Torino 1992; B. Ż yłko, Michał Bachtin. W kręgu filozofii języka i litera- tury, Gdańsk 1994; Z. M itosek, Teorie badań literackich, Warszawa 1998, s. 266-292; E. Czaplejewicz, Myślenie dialogowe Michała Bachtina, w: D. Ulewicz (red.), Literatura. Teoria. Metodologia, Warszawa 1998, s. 143-167. [13] RECENZJE 207 dwoma tekstami oparte na założeniu jednokierunkowości (na osi czasu) wpływu jednego tekstu na drugi. O ile bowiem w badaniu systemu ję- zykowego (langue) pomocą służy pewien kodeks, o tyle użycie języka w konkretnej wypowiedzi (parole) uzależnia sens od „procesu przeka- zu”27, który w literaturze znajduje swój kształt w gatunku literackim. Intertekstualizm to zespół założeń odnoszących się do pozycji tego, kto tekst czyta, a więc ma do dyspozycji tak wypowiedzi literackie, któ- re poprzedziły w czasie tekst czytany, jak i te, które powstały po nim. Pytanie, na które tekst odpowiada czytelnikowi, mogło zostać zadane później, niż powstał tekst, w którym czytelnik znalazł odpowiedź. Nie zmienia to zasadniczo pozycji tego, kto czyta z perspektywy swego umiejscowienia w czasie i osadzenia w konkretnej tradycji literackiej. Wymaga to jednak ogromnej dyscypliny, która nie dopuszcza do mie- szania tej perspektywy z historyczną. Sytuacja palimpsestu, która jest przedmiotem refleksji Genette’a, to uproszczenie konieczne w rozwoju jego myśli, które trudno zilustrować konkretnymi przykładami. Zresztą do bardzo sztywnego modelu relacji międzytekstowych, jaki zapropo- nował Adamczewski, lepiej pasuje kategoria paratekstualności28. Wła- śnie ta sztywność modelu i chęć bycia konsekwentnym w jego stoso- waniu sprawiają, że Autor musi zastrzec, że czytelnik musi liczyć się z wyjątkami od reguły29. Może lepiej było nie tworzyć reguły zanim nie przekonamy się, że opisuje ona rzeczywistość, a nie nasze założenia przyjęte wobec rzeczywistości. Budowanie systemów i kompleksowych teorii nie jest dziś raczej powszechnie uznawane za najlepszą drogę do wyjścia z kręgu założeń badawczych w stronę badanej rzeczywistości30. Pewną niestaranność metodologiczną i związaną z nią wybiórczość da- nych uwzględnionych przez Adamczewskiego złożyć więc należy na karb niejasności wokół pojęcia intertekstualizmu31. Rodzi to jeszcze jed- ną wątpliwość, która nie jest nigdy obojętna dla egzegety. O ile bowiem

27 M. Bachtin, Iz zapisej 1970-71 godow, w: Estietika slowiesnowo tworczestwa, s. 336–360. 28 G. Genette, Palimpsestes…, dz. cyt., s. 7. 29 B. Adamczewski, Retelling the Law…, dz. cyt., s. 22. 30 R. Zawadzki, Igraszki fałszywych bogów, Warszawa 2012, s. 36. 31 Por. recenzję autorstwa J. K r ę c i d ł y do książki B. A d a m c z e w s k i e g o Q or not Q? The So-Called Triple, Double and Single Traditions in the Synoptic Gospels, Frankfurt am Main 2010 (CT 82(2012), s. 207-214. 208 WALDEMAR LINKE CP [14] we wszystkich tekstach „złożoność relacji międzytekstowych posłuży- ła do wyeliminowania troski o świat”32, to dla człowieka wierzącego w przypadku Biblii problem jest jeszcze poważniejszy. W grę wchodzi bowiem świat wiary. Odwoływanie się do tego modelu interpretacyjne- go wymaga więc wielkiej jasności w kwestii tego, jak rozumiemy naturę Objawienia i jej konsekwencje. Nie bez znaczenia dla oceny omawianego dzieła pozostaje fakt, że powstało ono w języku angielskim. Polska nauka, w tym też teologia, po 1989 roku weszła w żywszy niż wcześniej kontakt z nauką europej- ską i światową. Początkowo oznaczało to (a w wielu przypadkach jesz- cze oznacza) usilną pracę nad tym, by dorobek uczonych zagranicznych był w zasięgu tych, którzy pracują w Polsce, bez konieczności wyjazdu za każdym razem, gdy chce się zapoznać z myślą powstająca poza ob- szarem języka polskiego. Nie jest to zadanie łatwe i instytucje naukowe z coraz większym trudem utrzymują biblioteki na odpowiednim pozio- mie. Nieco pomaga tu postęp technologiczny, dzięki któremu łatwiej można zyskiwać dostęp tak do informacji bibliograficznej, jak i do sa- mych tekstów. Bariery finansowe pozostają jednak odczuwalne i spra- wiają, ze coraz częściej mówi się o rosnącej przepaści między nauka w naszym kraju a działaniami uczonych i ośrodków badawczych zagra- nicą. Te uwagi zdają się potrzebne, by pokazać pełną wartość inicjatywy, jaką jest seria wydawnicza European Studies in Theology, Philosophy and History of Religion, której pierwszy tom ukazał się w wydawnic- twie Peter Lang. Ta zasłużona dla nauk humanistycznych oficyna pod- jęła wysiłek, by utrzymywać swe biuro także w Polsce, dzięki czemu można powiedzieć, że tworzy więzy między uczonymi z naszego kraju a czytelnikami nieposługującymi się językiem polskim. Jest to ważny element życia naukowego w Polsce, która może znaleźć się z powodów ekonomicznych w nie mniej dotkliwej izolacji, niż ta, w która zepchnęły ja powody polityczne. Jest to z całą pewności powód, by publikację ks. Bartosza Adamczewskiego przyjąć z radością.

Waldemar Linke CP

32 A. Copagnon, Demon teorii. Literatura a zdrowy rozsądek, Gdańsk 2010, s. 98. [15] RECENZJE 209

Ks. Jerzy Grześkowiak, „Chwalcie Boga w waszym ciele!” Część III, Ciało Seksualność Cierpienie, Towarzystwo Naukowe Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego Jana Pawła II, Lublin 2013, ss. 356.

To już Część III tryptyku liturgiczno-kulturowego pod wspólnym tytułem „Chwalcie Boga w waszym ciele!”, ukazującego wartość wy- chwalania Boga poprzez liturgię Kościoła i chrześcijańskie życie, które również zostaje włączone w liturgię. Właśnie owa symbioza życia i li- turgii stanowi płaszczyznę refleksji prezentowanej książki. Poprzednie dwie części – przypomnijmy – zostały zaprezentowane w kolejnych wydaniach półrocznika Studia Theologica Varsaviensia: Część I, Wierzyć wszystkimi zmysłami (STV 1/2013); Część II, Ciało i emocje – przeszkoda czy pomoc w wierze (STV 2/2013). Omawiając bardzo interesującą Część III tryptyku, zatytułowaną Cia- ło Seksualność Cierpienie, nie sposób nie nawiązać do ostatnich wyda- rzeń w Kościele, związanych z kanonizacją świętych papieży, a zwłasz- cza do publikacji Karola Wojtyły, dziś św. Jana Pawła II, bowiem treść prezentowanej książki nawiązuje do podobnych zagadnień i idei. Z pu- blikacji przyszłego Papieża warto w tym kontekście przywołać wybra- ne, najważniejsze pozycje: Miłość i odpowiedzialność (Lublin 2001), Osoba i czyn (Lublin 2000), czy Mężczyzną i niewiastą stworzył ich (Lublin 2001). Zarówno w wymienionych, jak i innych pozycjach K. Wojtyła dokonuje filozoficznej analizy ludzkiej egzystencji w duchu personalizmu. W swojej koncepcji osoby odnosi się także do zagadnie- nie cielesności człowieka, która w świetle jego koncepcji zyskuje wy- jątkową wartość. Definicja osoby ludzkiej obejmuje również ciało, które jest niejako miejscem uzewnętrzniania się osoby. Z ciałem związana jest cała dziedzina seksualności człowieka. Mężczyzna i kobieta wzajemnie dopełniają braki, jakie każde z nich odkrywa we własnej strukturze. Ciało spełnia ważną funkcję w budowaniu komunii osób, pełniąc rolę wolnego, bezinteresownego daru z siebie dla drugiej osoby. Jan Paweł II zwraca uwagę, że ciało ma również odniesienie do „obrazu Boga” w nas, dzięki czemu posiada ono wartość niezwykłą. Osoba ludzka – oprócz wymiaru cielesnego – ma też wymiar ducho- wy, który poznajemy poprzez „ogląd” czynu ludzkiego i jego skutków. 210 KS. JAN DECYK [16]

Duchowość ta obejmuje psychikę i duszę. Ważnym elementem struktu- ry osoby ludzkiej jest świadomość, która odzwierciedla to, co dzieje się w człowieku, a przede wszystkim pozwala mu zachować własną tożsa- mość jako osoby. Osoba bowiem jest bytem, który swoją tożsamość od- krywa również w relacjach z innymi osobami, jako że człowiek z natury jest istotą społeczną. Miłość według K. Wojtyły ma charakter personalistyczny, a funda- mentem takiego jej ujęcia jest osoba i jej niepowtarzalna wartość. Kie- dy jednak w miłości na pierwszym miejscu zostaną postawione inne wartości, a zwłaszcza seksualność, wówczas relacja osób przestaje być miłością, stając się rodzajem egoizmu, który niszczy miłość i niszczy człowieka jako osobę. Omawiana Część III tryptyku ks. Jerzego Grześkowiaka „Chwalcie Boga w waszym ciele!” stwarza doskonałą okazję do zauważenia, że liturgia oznacza wychwalanie Boga na płaszczyźnie personalistycznej – pełną duszą i całym ciałem. Więcej, wszystkimi egzystencjalno-oso- bowymi uwarunkowaniami. Część III tryptyku, zatytułowana Ciało Seksualność Cierpienie, skła- da się z – poprzedzonych wstępem w językach polskim i niemieckim – jedenastu rozdziałów, których tytuły zostały, podobnie jak w dwu po- przednich częściach, zaczerpnięte z Pisma Świętego Starego i Nowego Testamentu. W celu zobrazowania treści książki i zachęcenia do jej lek- tury, warto przytoczyć zarówno tytuły rozdziałów, jak też ich podtytuły, które sygnalizują podjęte przez Autora zagadnienia: • „Utworzyłeś mi ciało” (Hbr 10, 5) – Dwie skrajne postawy wobec ciała – „Mam ciało” czy „jestem ciałem”? • „Ciało […] jest dla Pana, a Pan dla ciała” (1 Kor 6, 13) – Ciało dziełem Stwórcy – Ciało w świetle misterium Chrystusa • „Mężczyzną i kobietą stworzył ich” (Rdz 1, 17) – Człowiek istnieje zawsze jako mężczyzna lub kobieta – „Nie jest dobrze, żeby mężczyzna był sam” (Rdz 2, 18) – Jak to jest z tym „żebrem Adama”? – „Kobieta i mężczyzna” obrazem Boga [17] RECENZJE 211

• „Niech mnie ucałuje pocałunkiem swych ust” (Pnp 1, 2) – Od zakochania do miłości – Miłość a płciowość • „Ciała wasze są członkami Chrystusa” (1 Kor 6, 15) – Seks na cenzurowanym – Dyktatura seksu dzisiaj • „Znajduj radość w żonie młodości” (Prz 5, 18) – Seks po chrześcijańsku – Cnota czystości – Świętość intymnych aktów małżeńskich • „Cierpienia teraźniejsze są niewspółmierne z przyszłą chwałą” (Rz 8, 18) – Dlaczego cierpienie? – Boski dar wolności a cierpienie – Cierpienie zbawione – Zwycięstwo ducha nad ciałem – dwa świadectwa • „Pan go pokrzepi na łożu boleści” (Ps 41, 4) – Misterium choroby – Psycho-społeczne skutki chorowania • „On zaś na każdego kład ręce i uzdrawiał ich” (Łk 4, 40) – Tragizm choroby w czasach Jezusa – Solidarność Jezusa z chorymi i cierpiącymi – „Boleści nasze On wziął na siebie” (Iz 53, 4) – „Uzdrawiajcie chorych” (Łk 10, 9) • „Byłem chory, a odwiedziliście Mnie” (Mt 25, 36) – Odwiedziny i rozmowa – Pocieszenie i dodanie otuchy – Uczestnictwo w odkupieńczych cierpieniach Chrystusa – Modlitwa z chorymi i za chorych – Eucharystia a człowiek chory – Duchowość pracowników służby zdrowia – Spiritual Care – duchowa opieka w medycynie. • „Choruje ktoś wśród was? Niech wezwie kapłanów Kościoła” (Jk 5, 14) – Z dziejów sakramentu namaszczenia chorych 212 KS. JAN DECYK [18]

– Obrzęd namaszczenia chorych – Kto może przyjąć namaszczenie chorych? – Wiatyk – Pokarm na drogę do Domu Ojca Jak wynika z przytoczonych tytułów rozdziałów i podrozdziałów, książkę można by podzielić na dwie części. Pierwsza odnosi się do mi- łości, małżeństwa i rodzicielskiego powołania, druga zaś do cierpienia, choroby i sakramentalnego wsparcia w ludzkiej niemocy. Sam Autor już we wstępie pokreślił, że: „Tematem tego tomu jest ciało jako konstytu- tywny element struktury bycia człowiekiem” (s. 9). Dla zrozumienia książki ważne jest również wyjaśnienie, zawarte także we wstępie: „Po- nieważ człowiek został pomyślany i stworzony przez Boga w – kobiecej i męskiej, stąd specjalnym przedmiotem analiz jest również dynamika miłości między mężczyzną i kobietą (rozdziały 3 i 4) oraz ich seksualność (rozdziały 5 i 6). Powiedzieć to – pisze dalej Autor – zdecydowanie za mało. Moje osobowe nie tylko mieszka w ciele, lecz (…) Stąd znalazły się w tym tomie również dwa ogromnie waż- ne egzystencjalnie tematy, podyktowane stawianymi przez człowieka od zarania jego dziejów pytaniami: (roz- dział 7)” (s. 12). Ks. Grześkowiak jest konsekwentny w stosunku do obranej meto- dologii, bowiem nadając rozdziałom książki tytuły zaczerpnięte z Pi- sma Świętego, snuje rozważania i wyprowadza egzystencjalne wnioski w ścisłym powiązaniu z Biblią. „Ciało Jezusa – pisze – było najbardziej wymownym znakiem miłości Boga do świata. (Rdz 8, 3) – te słowa św. Pawła w typowy sposób ukazują jego oryginalną myśl o fundamentalnej roli ciała Chrystusa w odkupieniu człowieka i świata (por. Kol 1, 22; Ef 2, 16). Syn Boży wcielając się przyjął na siebie sposób egzystencji bę- dącej skutkiem grzechu (Ga 3, 3; 2 Kor 5, 2). Przez ukrzyżowanie Chry- stusowego ciała zostały pokonane grzech i śmierć (Rdz 6, 6; 1 P 2, 24). Mocą Ducha Świętego Chrystus zmartwychwstał w uwielbionym ciele (Rz 8, 11), by każdemu człowiekowi dać szansę uczestnictwa w tym jego tryumfie” (s. 53). [19] RECENZJE 213

Biblijna inspiracja widoczna jest też w podejściu Autora do pewnych szczegółowych kwestii dotyczących ludzkiego ciała i jego znaczenia. Dogłębnej analizie poddaje na przykład biblijne rozumienie słowa „że- bro”, wskazując jak daleko idące konsekwencje może mieć niewłaściwa interpretacja tego słowa. „Użyte w Biblii hebrajskiej słowo sela – pisze ks. Grześkowiak – jest w chrześcijańskiej tradycji tłumaczone na ogół jako <żebro>. Na tej podstawie wnioskowano dawnej o niższej warto- ści kobiety – ona pochodzi mężczyzny, nie jest mu bez- względnie konieczna do jego życia, bo przecież bez żebra można żyć… Tak jednak nie jest, gdy uwzględni się tekst oryginalny. Użyte w nim pojęcie sela oznacza nie tylko żebro, kość, lecz także , a nawet <życie>. Jeżeli zatem kobieta jest tu widziana jako „bok” mężczyzny, to przecież mężczyzna nie ma naturalnie dwudziestu czterech boków, jak to jest przy żebrach, lecz tylko dwa, a życie tylko z jednym bokiem jest oczywiście niemożliwe” (s. 76). W swojej książce Autor poświęca również wiele miejsca teologicznej refleksji nad ludzkim cierpieniem oraz jego powiązaniem z cierpieniem Chrystusa. Na s. 194 pisze: „Przez solidarność Chrystusa z człowiekiem wszystkie ludzkie cierpienia wszystkich czasów zostają przez Chrystu- sa w Jego odkupieńczej męce i śmierci. I tak ludzki ból i cierpienie ulegają przemianie, negatywne staje się czymś pozytywnym – czynnikiem zbawiającym, źródłem życia”. Oryginalna jest też refleksja Autora dotycząca Wiatyku, która – choć na pozór prosta, oparta na katechizmowej wiedzy i powszechnej wierze – w świadectwach wielkich osób staje się niezwykła, mimo że na swój sposób prosta i zwyczajna. „Komunia św. – pisze ks. Grześkowiak – za- wsze daje uczestnictwo w łaskach wypływających z paschalnego miste- rium cierpienia, śmierci i zmartwychwstania Pana, a udzielana na łożu śmierci staje się dla umierającego pokarmem na drogę do Ojca. – szeptał umierający Fryderyk Chopin do ks. Aleksandra Jełowieckiego po otrzymaniu rozgrzeszenia i Komunii św.” (s. 328). We wszystkich częściach tryptyku, także w jego Części III, Autor przytacza przemyślenia filozofów, wielkich myślicieli i teksty poetów, które nie tylko ilustrują omawiane problemy, ale też pomagają lepiej 214 KS. JAN DECYK [20] rozumieć meandry ludzkiej egzystencji. Wśród cytowanych autorów, polskich i zagranicznych, są m.in.: Paul Claudel, Michel Quoist, Tho- mas Merton, Adam Mickiewicz, K. Norwid, Konstanty Ilde- fons Gałczyński, Leopold Staff, Roman Brandstaetter, Jan Twardowski, Marek Skwarnicki, Leszek Kołakowski, Janusz St. Pasierb, Czesław Miłosz i inni. Obok poetów i filozofów cytuje też wypowiedzi papieży – św. Jana XXIII i Benedykta XVI. Zarówno omawiana Część III, jak i cały tryptyk „Chwalcie Boga w waszym ciele!” jest cennym dziełem oraz wartościową lekturą i dla wierzących, i dla poszukujących wartości życia, tak na płaszczyźnie fi- lozoficznej, teologicznej, jak i liturgicznej, której przecież nie sposób oderwać od egzystencji człowieka. Należy się więc wielkie uznanie dla pracowitego i uczciwego Uczo- nego, który w sposób mądry i szlachetny, a nadto pięknym i komunika- tywnym językiem przybliża czytelnikowi fundamentalne prawdy doty- czące ludzkiej egzystencji. Na podobne uznanie zasługuje Wydawnictwo, które wydało książkę w sposób staranny i piękny, zachęcający czytelnika do jej nabycia i lek- tury. Tym zresztą od lat szczyci się Wydawnictwo Towarzystwa Nauko- wego Katolickiego Uniwersytetu Jana Pawła II.

Ks. Jan Decyk

Wojciech Kluj OMI, Kształtowanie się podstawowych tekstów wia- ry w języku malgaskim, Wydawnictwo Missio-Polonia, Warszawa 2013, ss. 380 (Seria „Studia i Materiały Misjologiczne”, nr 20)

Droga pracy misyjnej oraz zainteresowań naukowych ks. dra Woj- ciecha Kluja, poświadczona rozwojem jego głównych nurtów badaw- czych, doprowadziła do próby oryginalnej syntezy w postaci rozpra- wy habilitacyjnej pt. „Kształtowanie się podstawowych tekstów wiary w języku malgaskim” (Warszawa 2013, ss. 378). Można powiedzieć, iż jest ona zwieńczeniem poszukiwań teologii i historii misji. Wybrany przedmiot badań wydaje się bardzo zasadny, gdyż przenikanie się wia- [21] RECENZJE 215 ry i kultury w świecie dawnym i współczesnym jest zjawiskiem coraz szerszym, a wobec kultur afrykańskich panuje nadal wiele negatywnych stereotypów i uprzedzeń, które mają swoje korzenie w wieku XIX. Tytuł rozprawy ks. Wojciecha Kluja „Kształtowanie się podstawo- wych tekstów wiary w języku malgaskim” wskazuje na cel bardzo szero- ki i tym samym bardzo skomplikowany. Na szczęście jej autor we wpro- wadzeniu precyzuje zakres rozprawy, podaje jej metody oraz stawia cele. Autor przedstawił swoją problematykę w trzech częściach. Pierwsza część określa ramy badań. Autor wskazuje w niej, iż niniejsza praca – chociaż dotyka zagadnień językoznawczych – w zasadniczej swojej części jest pracą teologiczną. Z tego powodu punktem wyjścia pracy stała się analiza współczesnego nauczania Magisterium Ecclesiae oraz tradycji misjologicznej. W tej części autor precyzuje także, co według niego oznaczają „podstawowe teksty wiary” i jaka była praktyka ich tłumaczeń. Przy tym zwraca uwagę na specyfikę języka malgaskiego i świat duchowych wyobrażeń ludności zamieszkującej wyspę. W drugiej części pracy autor prezentuje kształtowanie się podstawo- wych tekstów wiary w czasach przedkolonialnych i kolonialnych. Na- stępnie ukazuje to badając dawne katechizmy i tłumaczenia biblijne. Dalej koncentruje się na analizie kształtowania się malgaskiej wersji „Ojcze nasz”, wersji Pozdrowienia Anielskiego, Składu Apostolskiego, sformułowania Dekalogu oraz popularnej formuły Przykazań Kościel- nych. Na końcu zaś ukazuje główne problemy tłumaczeń biblijnych na Madagaskarze w tradycji zarówno protestanckiej, jak i katolickiej. W trzeciej części podejmuje się analizy podobnego procesu kształ- towania się podstawowych tekstów wiary w okresie na nowo zdobytej niepodległości, analizując te same teksty w tłumaczeniach po Soborze Watykańskim II, koncentrując się na tłumaczeniach, mszału i liturgii godzin. Nie pomija także bardzo ciekawego i oryginalnego wątku miej- scowych pieśni religijnych. Struktura pracy jest poprawna i nie budzi większych wątpliwo- ści. Teologicznym mottem książki jest myśl wyrażona przez Pawła VI w adhortacji Evangelii nuntiandi, że depozyt wiary chrześcijańskiej jest wciąż na nowo przekładalny na wszystkie kultury i języki. Autor uczy- nił z tego przekonania nić przewodnią swych poszukiwań. Postanowił 216 JAROSŁAW RÓŻAŃSKI OMI [22] potwierdzić to przekonanie zajmując się tłumaczeniami podstawowych tekstów wiary na język malgaski. Ponieważ autora zainteresował bar- dziej proces tworzenia się malgaskiej wersji pojęć teologicznych, niż poszczególnego doboru terminów, dlatego nie było konieczności do- kładnej analizy doboru poszczególnych ważnych pojęć w malgaskiej wersji Biblii. W najobszerniejszej części pracy autor zaproponował wy- branie kilku „krótkich” tekstów, które można by określić „podstawowy- mi tekstami wiary”. Na ich przykładzie postanowił przyjrzeć się intere- sującemu nas procesowi. Z praktyki rozwoju przygotowania do chrztu świętego, z którym związane było nauczenie się na pamięć kilku tek- stów wybrano kilka najczęściej się powtarzających. W pewnym sensie odpowiada to również naszemu tradycyjnemu polskiemu „pacierzowi”. Ponieważ w niektórych przypadkach istniały pewne różnice, dlatego ostatecznie do analizy wybrał te teksty, które zostały przetłumaczone na język malgaski w najstarszym katechizmie. W skład tej pierwszej grupy weszły takie teksty, jak „Ojcze nasz”, „Zdrowaś Maryjo”, a także Skład Apostolski, Dziesięć Przykazań Bożych oraz Przykazania Kościelne. Propozycją metodologiczną, która wydaje się zasługiwać na szcze- gólną uwagę jest pomysł opracowania czterech zasad referencyjnych. Pierwsza z nich to podkreślana przez autora zasada „podwójnej wierno- ści” (wierze i miejscowemu językowi), która streszcza odwieczny pro- blem, jak wyrazić dawne prawdy w nowym języku, kiedy nie da się tego przenieść na nowy język w dosłownym znaczeniu. Zasada „odniesienia kulturowego” przypomina, że w różnych kulturach różne słowa mają inne odniesienia do całego kontekstu kulturowego i dlatego nawet to samo słowo znaczy nieco inaczej w innym języku. Zasada „dynamiki języka” przypomina z jednej strony, że wybory poszczególnych słów nie są nieodwracalne. Z drugiej zaś strony stanowi dobre stwierdzenie, że niekiedy zachowując tradycję słowa zachowuje się pewne określe- nia archaiczne, które zostają utrwalone w języku. Zasada „zbiorowego podmiotu tłumaczącego” stanowi przypomnienie, że podstawowe tek- sty wiary nie są osobistą własnością kogokolwiek, ale ich faktycznym „właścicielem” jest wspólnota. Z jednej strony te podstawowe teksty muszą uzyskać oficjalną aprobatę kompetentnych autorytetów, a z dru- giej muszą zostać „przyjęte” przez modlącą się wspólnotę. [23] RECENZJE 217

Chociaż autor wywodzi te cztery zasady oraz to pytanie z dokumen- tów Magisterium Ecclesiae, to jednak sam ich dobór jest jego dziełem. Można nawet odnieść wrażenie, że to autor sam je określił, a jedynie aby uchronić się przed ewentualną krytyką ze strony teologicznej wy- kazał, że zręby tych zasad można odnaleźć również we współczesnych dokumentach papieskich. Pozostawiając specjalistom dyskusję nad po- prawnością tych metodologicznych zasad, ta część wydaje się przedsta- wiać najbardziej samodzielną i oryginalną część pracy. Zasadniczo autor zainteresowany był śledzeniem procesu tworzenia się podstawowych pojęć teologicznych w języku malgaskim. Odwoła- nia w przypisach do różnych autorytetów językowych sprawiają wra- żenie solidności tej analizy. Co do poprawności językowej muszą się jednak wypowiedzieć specjaliści od tego języka. Obszerne zakończenie podaje kilka interesujących wniosków. Zaletą rozprawy jest także próba możliwie całościowego podejścia do tematu, czyli ukazanie jak najszerszego spektrum kultury plemion malgaskich. Jawi się tutaj jednak pewien niedosyt, związany ze wspól- nototwórczym charakterem tradycyjnych religii malgaskich, a zwłasz- cza rytuałami przejścia, gdzie wiele terminów używanych w tłumacze- niach chrześcijańskich nabiera nieco innego, lokalnego kolorytu. W pracy habilitacyjnej ks. dra Wojciecha Kluja daje się wyraźnie za- uważyć jej charakter teoretyczny, co uwydatnia zwłaszcza dość szyb- kie przechodzenie od przypadków „ogólnych”, wyjętych z dokumentów kościelnych i rzeczywistości afrykańskiej do przypadków „szczegóło- wych”, malgaskich, i odwrotnie. Autor podkreśla przy tym swoje szero- kie spojrzenie na omawiane kwestie oraz osadza rzeczywistość dialogu Kościoła z wartościami religijno-społecznymi Malgaszy.

Jarosław Różański OMI 218 KS. MAREK JAGODZIŃSKI [24]

Ks. Marek Ta t a r (red.), Błogosławiony Edmund Bojanowski świa- dek wiary i zakonodawca, „Mistyka Polska” t. 135, Wydawnictwo Die- cezjalne i Drukarnia w Sandomierzu, Sandomierz 2014, ss. 217.

Ks. Marek Tatar jest znanym radomskim teologiem duchowości z Uniwersytetu Kardynała Stefana Wyszyńskiego w Warszawie. Zre- dagowana przez niego praca zbiorowa (wydana jako 135 już tom serii „Mistyka Polska”) została poświęcona postaci i roli błogosławionego Edmunda Bojanowskiego, który – jak głosi tytuł – był i jest świadkiem wiary i zakonodawcą. Książka została podzielona na trzy części. Pierw- sza część ukazuje tło historyczne życia i działalności Błogosławionego, druga – jego życie, działalność i duchowość, a trzecia – społeczne wy- miary jego duchowości i zaangażowania. Samą postać Błogosławionego redaktor opracowania przedstawił we wprowadzeniu następującymi słowami: „Świecki założyciel czterech gałęzi zgromadzenia zakonnego, niezwykły człowiek oraz pedagog, opiekun potrzebujących a także społecznik i apostoł ludu wiejskiego, świadek wielkiej wiary i modlitwy, niezłomny patriota, wielki czciciel Najświętszej Maryi Panny” (s. 9), noszący przez pokolenia tytuł „ser- decznie dobry człowiek” (s. 10). Część pierwszą, historyczną otwiera opracowanie ks. prof. Stanisła- wa Urbańskiego „Wielkość bł. Edmunda Bojanowskiego na tle epoki” (s. 13-28). Autor przedstawił w nim uwarunkowania życia religijno-poli- tycznego w zaborze pruskim z czasu życia Błogosławionego oraz związ- ki jego działalności z organizowaną przez niego „pracą organiczną”. O. Andrzej Baran OFM jest autorem opracowania „Kapucyni i bł. E. Bojanowski na rzecz wsi w Królestwie Polskim w połowie XIX wieku” (s. 29-50). Autor ukazał w nim troskę ówczesnych działaczy społecznych o aktywizację kobiet do działalności na rzecz wsi, podej- mowane w tym duchu prace, a także wspólnotę myśli i współdziałanie wybitnych osób z omawianego okresu historii Polski, wśród których po- czesne miejsce zajmuje bł. Edmund Bojanowski i siostry z zakładanych przez niego zgromadzeń. Część drugą, poświęconą życiu, działalności i duchowości Błogosła- wionego, otwiera opracowanie ks. Włodzimierza Gałązki „Życie reli- [25] RECENZJE 219 gijno-duchowe bł. Edmunda Bojanowskiego na podstawie «Dziennika» (1853-1871)” (s. 53-67). Autor przedstawił w nim drobiazgowe dane dotyczące życia eucharystycznego i innych praktyk religijnych oraz mo- dlitwy Błogosławionego. Siostra M. Loyola Opiela opracowała temat „Bł. Edmund Bojanow- ski, człowiek żyjący radami ewangelicznymi” (s. 69-90). Autorka uka- zała Błogosławionego jako chrześcijanina świeckiego, w którego życiu dokonywała się synteza świeckości i zakonności, a dzięki ewangelicz- nemu nastawieniu przenikały się w nim oba elementy i zacierała się gra- nica między nimi, wyprzedzając w pewien sposób rozwój form życia duchowego według wskazań II Soboru Watykańskiego. Siostra M. Dąbrówka Augustyn przedstawiła opracowanie „Maryja w duchowości bł. Edmunda Bojanowskiego” (s. 91-102). Autorka uka- zała w nim Maryję jako przestrzeń duchowego życia Błogosławione- go, będącą przestrzenią dojrzewania i owocowania jego duchowości – wskazała na jej wymiar eucharystyczny i służebny wobec ludzi po- trzebujących, a także znaczenie tej duchowości dla sióstr z założonego przez niego Zgromadzenia Służebniczek. Redaktor omawianej pracy zbiorowej, ks. Marek Tatar, zamieścił w niej opracowanie „Doświadczenie nędzy jako «prowokacja» wrażli- wości duchowej bł. Edmunda Bojanowskiego” (s. 103-124). Autor uka- zał w nim najpierw biblijne i teologiczno-duchowe znaczenie pojęcia nę- dzy, stosunek Błogosławionego do jej wielorakich przejawów życiowych i zaangażowanie w dziedzinie jej zwalczania, będące wymownym świa- dectwem jego „wyobraźni miłosierdzia”, a także perspektywy recepcji duchowości Błogosławionego przez ludzi żyjących w sytuacji człowieka współczesnego. W szkicowaniu tych perspektyw autor posłużył się ana- lizą teologiczną współczesności i bogatą myślą ostatnich papieży. Siostra Małgorzata Syska jest autorką opracowania „«Poznacie ich po ich owocach» (Mt 7,16) – charyzmat w Konstytucjach Zgromadze- nia Sióstr Służebniczek Najświętszej Maryi Panny” (s. 125-145). Prze- analizowała w opracowaniu proces, który prowadził od otwarcia przez Edmunda Bojanowskiego pierwszej ochronki na ziemiach polskich w Podrzeczu do sformułowania konstytucji Zgromadzenia poprzez „Regułkę rzymską”, kolejne redakcje Reguły za życia Błogosławione- 220 KS. MAREK JAGODZIŃSKI [26] go i wreszcie do Konstytucji Służebniczek Wielkopolskich, Śląskich, Starowiejskich i Dębickich. Na koniec autorka przedstawiła realizację „charyzmatycznej misji duchowych córek bł. Edmunda na przestrzeni dziejów” (s. 138). Część trzecią, poświęconą społecznym wymiarom duchowości i za- angażowania bł. Edmunda Bojanowskiego, otwiera opracowanie ks. prof. Czesława Parzyszka SAC zatytułowane „Apostolski wymiar służ- by w życiu i dziele błogosławionego Edmunda Bojanowskiego” (s. 149- 168). Autor ukazał w nim najpierw ogólne wymiary posłannictwa apo- stolskiego instytutów życia konsekrowanego, a potem wymiar służby apostolskiej w życiu Błogosławionego i założonego przez niego Zgro- madzenia Sióstr Służebniczek. Ks. Artur Wysocki jest autorem opracowania „Społeczny wymiar za- angażowania bł. E. Bojanowskiego” (s. 169-193). Przedstawił w nim najpierw rozwój myśli i działalności społecznej Błogosławionego – od wygłoszenia referatu „Rzecz o dylenatantyzmie literackim” do dzia- łalności oświatowej w postaci zakładania czytelni ludowych – a także związki jego koncepcji z podejściem Augusta Cieszkowskiego do dzia- łalności oświatowej. Następnie opisał rozwój ochronek i zaangażowanie dzieła Bojanowskiego w obliczu nowych wyzwań społeczno-politycz- nych (powstanie, wojna, epidemie). Wszystkie te okoliczności ukazy- wały społeczny wymiar pełnego zaangażowania daru z siebie, którym stało się życie i działalność Błogosławionego. Książkę kończy opracowanie ks. Norberta Mojżyna „Estetyczne składniki duchowej formacji bł. Edmunda Bojanowskiego na podstawie jego «Dziennika»” (s. 195-217). Autor zajął się wrażliwością Błogo- sławionego na wartości estetyczne i wykorzystaniem ich w jego pracy. Zwrócił uwagę jego odbiór piękna liturgii i przestrzeni sakralnej, poj- mowanie związku etyki z estetyką, zainteresowanie pięknem zabytków kultury – zwłaszcza w relacji do historii Polski i patriotyzmu. Przed- stawił także troskę Bojanowskiego o zachowanie i rozwój wymienio- nych dziedzin kultury oraz wykorzystanie ich dla dobra ludzi, o których się troszczył. Autor zaproponował zaklasyfikowanie jego podejścia do wartości estetycznych do kategorii „estetyki sulpicjańskiej” i krytycznie omówił prądy panujące wówczas w tej dziedzinie. [27] RECENZJE 221

Całość omawianej pracy zbiorowej jest logicznie i przejrzyście zreda- gowana. Poziom merytoryczny i językowy opracowań jest zróżnicowany – w zależności od kompetencji naukowych, metodycznych, doświadcze- nia pisarskiego oraz zaangażowania życiowego w realizację impulsów wypływających z osoby i dzieła bł. Edmunda Bojanowskiego. Recenzo- wana praca zbiorowa pod redakcją ks. Marka Tatara przedstawia bardzo ciekawy, oparty na solidnej analizie źródeł materiał historyczny, społecz- ny, patriotyczny, teologiczny, duchowy, pozwalający na zapoznanie się z osobą i dziełem jednego z najznakomitszych synów narodu polskiego – chrześcijanina, społecznika i zakonodawcy, którego Kościół wyniósł na ołtarze, aby nie tylko uczcić go, lecz także ukazać go jako źródło inspi- racji, umocnienia i zachęty, jako swego rodzaju proroka nadchodzących przemian w pojmowaniu i organizacji życia duchowego, jako postać za- chowującą aktualność także w obecnej rzeczywistości świata.

ks. Marek Jagodziński

Marek J ę d r a s z e w s k i (red.), Quod iustum est et aequum. Scritti in onore del Cardinale Zenon Grocholewski per il cinquantesimo di sacer- dozio, Poznań 2013, ss. 614.

Przedmiotem niniejszej recenzji jest dzieło wyjątkowe, które powin- no znaleźć szerokie grono zainteresowanych w Polsce i poza jej grani- cami. Choć, jak sugeruje tytuł, jest to przede wszystkim tzw. Festschrift, czyli praca zbiorowa dedykowana wybitnemu uczonemu, znawcy pra- wa kanonicznego i jednemu z najważniejszych ludzi w Watykanie, kar- dynałowi Zenonowi Grocholewskiemu z okazji pięćdziesiątej rocznicy święceń kapłańskich, to jednak książka ta jest czymś o wiele cenniej- szym, co będę się starał wydobyć w niniejszej recenzji. Już pierwszy kontakt z tym dziełem, wydanym staraniem Archidiece- zji Poznańskiej, Wydziału Teologicznego UAM w Poznaniu oraz Stowa- rzyszenia im. Hipolita Cegielskiego robi na czytelniku duże wrażenie. Książka została wydana w formacie A4. Druk wykonano na kredowym papierze dobrej jakości. Do tekstu dołączono kolorowe fotografie Jubi- 222 JANUSZ KRĘCIDŁO MS [28] lata z innymi ważnymi osobistościami. Twarda oprawa i stosowne etui zapewniają książce stabilność i długowieczność. Na pierwszych trzydziestu stronach recenzowanej książki znajdują się listy gratulacyjne adresowane do Jubilata. Pierwszy z nich – w ję- zyku łacińskim i w polskim przekładzie (ss. 9-13) – wyszedł spod ręki papieża Franciszka. Głowa Kościoła Katolickiego nazywa w nim kardy- nała Zenona Grocholewskiego swoim Bratem, przywołuje jego wyjąt- kowe zasługi dla Kościoła powszechnego, składa mu życzenie i kieruje Apostolskie Błogosławieństwo z okazji jubileuszu pięćdziesiątej rocz- nicy święceń kapłańskich. W kolejnym piśmie swoje krótkie błogosła- wieństwo adresuje do Jubilata papież emeryt Benedykt XVI. W części wstępnej (ss. 17-20) znajdziemy dalej słowo arcybiskupa metropoli- ty poznańskiego, obecnego przewodniczącego Konferencji Episkopa- tu Polski Stanisława Gądeckiego. W tym bardzo syntetycznym tekście, napisanym w języku włoskim, znajdziemy curriculum vitae Czcigod- nego Jubilata, wskazujące główne etapy jego życiowej drogi, zarów- no w obszarze godności kościelnych – kapłan, biskup, kardynał, jak i na polu naukowym – światowej renomy profesor prawa kanonicznego i urzędniczym – wieloletni pracownik Kurii Rzymskiej, który przeszedł wszystkie szczeble administracyjnej kariery i pełni obecnie funkcję Pre- fekta Kongregacji Wychowania Katolickiego. Kolejne listy z życzenia- mi i gratulacjami dla Jubilata zostały napisane przez kardynała Ange- lo Sodano, arcybiskupa metropolitę gnieźnieńskiego i prymasa polski Józefa Kowalczyka oraz nuncjusza apostolskiego w Polsce arcybisku- pa Celestino Migliore. Na następnych stronach (ss. 26-27) znajdziemy bardzo ciepły list z życzeniami wystosowany do Jubilata przez 28 jego najbliższych współpracowników z Kongregacji Wychowania Katolic- kiego. W umieszczonej na końcu tej wstępnej części (ss. 29-31) „Tabu- la gratulatoria” podany został spis listów z życzeniami i gratulacjami, które Czcigodny Jubilat otrzymał z tej wyjątkowej okazji: 57 spośród nich pochodzi od dostojników kościelnych, kapłanów i sióstr zakon- nych; 18 od reprezentantów instytucji naukowo-edukacyjnych wszyst- kich szczebli i 18 od przedstawicieli władz cywilnych. Zasadniczy korpus recenzowanej książki – czyli właściwy Festschrift – składa się z trzech części. W pierwszej z nich („Studi intorno alla [29] RECENZJE 223 vita del Cardinale”, ss. 34-125) znajdziemy dwanaście bardzo osobi- stych tekstów, napisanych w językach włoskim, angielskim i francu- skim, których autorzy odnoszą się do różnych aspektów życia oraz ko- ścielnej i naukowej posługi kardynała Zenona Grocholewskiego. Na pierwszym miejscu umieszczona jest tu laudacja arcybiskupa łódzkiego Marka Jędraszewskiego, wygłoszona w 2004 r. z okazji nadania kardy- nałowi Z. Grocholewskiemu tytułu doktora honoris causa przez UAM w Poznaniu. Kolejne teksty w tej pierwszej części koncentrują się na różnych aspektach życia Dostojnego Jubilata. Zwrócę tu tylko uwagę na kilka z nich. Biskup senior Diecezji Kaliskiej, Stanisław Napiera- ła, wprowadza czytelnika w klimat studiów w archidiecezjalnym semi- narium w Poznaniu w czasie, gdy formację kapłańską – duchową i in- telektualną – zdobywał tam Dostojny Jubilat (lata 1957-1963). Były to trudne lata komunistycznego totalitaryzmu i prześladowania Ko- ścioła w Polsce przez władze państwowe. Biskup pomocniczy Archi- diecezji Poznańskiej, Grzegorz Balcerek, w barwny sposób opowiada o pierwszych trzech latach (1963-1966) kapłańskiej posługi ks. Zeno- na Grocholewskiego jako wikariusza w parafii Chrystusa Odkupiciela w Poznaniu. Pan Marian Król, prezes Stowarzyszenia im. Hipolita Ce- gielskiego w Poznaniu ukazuje ważny rys osobowości Jubilata, prezen- tując go jako człowieka oddanego pracy organicznej. Spośród innych wspaniałych tekstów tej pierwszej części, których autorzy podkreślają niezwykłą osobowość kardynała Zenona Grocholewskiego oraz wielość jego dokonań na polu naukowym i administracyjnym, chciałbym przy- wołać jeszcze jeden. Jest to list Vincenta Hang-Sung Chiang, rektora ka- tolickiego Uniwersytetu FU Jen w Tajwanie, który wyraża Dostojnemu Jubilatowi wdzięczność za okazaną pomoc i podkreśla jego zasługi dla stymulowania rozwoju katolickiej edukacji w całym świecie. Druga część książki (ss. 126-289) obejmuje siedemnaście tekstów w językach włoskim, angielskim, hiszpańskim i niemieckim poświę- conych różnym zagadnieniom z zakresu prawa kanonicznego. Ich au- torami są wybitni specjaliści o światowym autorytecie (w tym sze- ściu Polaków). Podejmują oni m.in. takie tematy jak: Rota Rzymska (M. J. Arroba Conde), nierozerwalność małżeństwa (B. Nowakowski), proces unieważniania związku małżeńskiego (R. L. Burke), proces de- 224 JANUSZ KRĘCIDŁO MS [30] sakralizacji kościoła parafialnego w celu przeznaczenia go do użyt- ku świeckiego (F. Daneels), posługa kapłańska (W. Góralski), funk- cjonowanie administracji kościelnej (J. Krukowski), administrowanie dóbr kościelnych (L. Świto), postępowanie administracyjne w pra- wie kościelnym z 1983 r. (H. Schwendenwein), kościelne prawo karne (K. Lüdicke), osobowość prawna uniwersytetów katolickich (G. Mon- tini), nowe struktury hierarchiczne inkardynacji o charakterze perso- nalnym (H. Stawniak). Artykuły te powinny zainteresować nie tylko specjalistów z zakresu prawa kanonicznego, lecz także zwykłych czy- telników zainteresowanych tą problematyką. Trzecia, najobszerniejsza część recenzowanej książki (ss. 290-599) zawiera 27 artykułów, dotyczących różnych aspektów edukacji, napisa- nych we wszystkich tzw. językach kongresowych. Zakres poruszanych tematów oraz uznane nazwiska autorów będących światowej klasy spe- cjalistami daje gwarancję bardzo owocnej lektury. Nie sposób omówić tutaj wszystkich tych artkułów, dlatego też zwrócę uwagę jedynie na kilka z nich. Jako pierwszy został umieszczony programowy tekst pt. „Nouveaux temps, noveaux etudiants, nouveaux professeurs” autorstwa profesor Britt-Mari Barth z Instytutu Katolickiego w Paryżu, która doko- nuje bardzo wnikliwej analizy współczesnej kultury zachodniej i próbuje na podstawie tej diagnozy znaleźć odpowiedź na pytanie o odpowiednie systemy edukacyjne. Przypominając starą rzymską zasadę „non scholae sed vitae discimus”, twierdzi, że dzisiejsza cywilizacja domaga się więk- szej aktywizacji uczniów i studentów w procesie kształcenia oraz więk- szego zaangażowania bogactwa dostępnych narzędzi intelektualnych. Kolejny bardzo inspirujący artykuł został napisany przez Sjura Ber- gena odpowiedzialnego w ramach Komisji Europejskiej za edukację na studiach wyższych oraz za nauczanie historii. W artykule zatytułowa- nym „Higher education for ethics and values: A shared responsabili- ty” przekonuje, że edukacja nie powinna ograniczać się do zdobywania przez studenta wiedzy, umiejętności i kompetencji społecznych, lecz in- stytucjonalna polityka edukacyjna powinna być zorientowana na warto- ści etyczne, kształtujące jego tożsamość. Godny szczególnego polecenia jest również artykuł Philippe’a Capel- le’a Dumonda zatytułowany „Philosophie et théologie dans la formation [31] RECENZJE 225 académique”. Autor ukazuje w nim potrzebę badań interdyscyplinar- nych, w których filozofia i teologia dialogować będą z innymi naukami. Niezbywalną użyteczność filozofii i teologii dostrzega Dumond zwłasz- cza w trzech domenach: 1) badanie tradycji intelektualnych Zachodu, Wschodu i Afryki oraz ich wzajemnych interakcji historycznych; 2) wy- pracowanie dla tych trzech tradycji podstaw teoretycznych do uniwersa- listycznego „odnowionego humanizmu”; 3) wytyczenie dróg nowej my- śli metafizycznej, która promować będzie otwarcie na transcendencję, na tajemnicę, na Bożą rzeczywistość – w dialogu z nową fenomenologią i ze współczesną filozofią języka. Licznych czytelników może zainteresować również artykuł Adelber- ta Denaux pt. „The Place of Theology in the University, Church and Society”. Denaux przekonująco wykazuje, że teologia zajmowała i zaj- muje bardzo ważne miejsce w życiu uniwersyteckim oraz w Koście- le i w społeczeństwie. Co więcej, prognozuje on, że rola teologii we wszystkich trzech przestrzeniach będzie coraz ważniejsza, gdyż stoi ona niejako na skrzyżowaniu uniwersytetu, Kościoła i świata. W konkluzji tego znakomitego artykułu, Denaux kieruje bardzo znamienne przesła- nie do teologów: „Każdy teolog musi stawiać czoła wielu napięciom: napięciom pomiędzy wiarą i rozumem, pomiędzy chrześcijaństwem i kulturą, wiernością temu, co akademickie i temu, co kościelne, epi- skopalnemu i teologicznemu magisterium, lokalnemu i powszechnemu Kościołowi itp. Jeśli ktoś nie potrafi żyć w tych napięciach, nie powi- nien zostawać teologiem. Bycie teologiem jest wspaniałym zawodem, powołaniem pełnym napięć” (s. 388). Każdy z artykułów zamieszczonych w księdze pamiątkowej poświę- conej kardynałowi Zenonowi Grocholewskiemu zasługuje na uwagę potencjalnego czytelnika. Mam nadzieję, że zaprezentowane tutaj prób- ki będą dla czytelników tej recenzji dobrą zachętą do podjęcia wysiłku osobistego spotkania z tą niezwykłą księga jubileuszową. Odzwiercie- dla ona bogactwo osobowości oraz wspaniałych dokonań wiernego Słu- gi Chrystusa, który nie zakopał powierzonych mu przez Boga talentów.

Janusz Kręcidło MS

KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO Studia Theologica Varsaviensia UKSW 1/2014

Kronika Wydziału Teologicznego UKSW STYCZEŃ-CZERWIEC 2013

I. ZMIANA STRUKTURY WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO

Na mocy Uchwały Nr 28/2013 Senatu UKSW z dnia 21 lutego 2013 r. zmieniła się struktura Wydziału Teologicznego UKSW. Aktualny stan przedstawia się następująco:

A. INSTYTUT NAUK BIBLIJNYCH Dyrektor Instytutu: Ks. prof. dr hab. Waldemar Chrostowski 1. Katedra Egzegezy Starego Testamentu: kierownik: ks. prof. dr hab. Waldemar Chrostowski; stanowiska: pro- fesor zwyczajny: ks. prof. dr hab. Waldemar Chrostowski, adiunkt: dr Barbara Strzałkowska. 2. Katedra Egzegezy Nowego Testamentu: kierownik: ks. prof. dr hab. Roman Bartnicki; stanowiska: profesor zwyczajny: ks. prof. dr hab. Roman Bartnicki, profesor nadzwyczajny: ks. prof. UKSW dr hab. Bartosz Adamczewski. 3. Katedra Filologii Biblijnej: kierownik: ks. prof. dr hab. Krzysztof Bardski; stanowiska: profesor nadzwyczajny: ks. prof. dr hab. Krzysztof Bardski, adiunkt: dr hab. Anna Kuśmirek, ks. dr Krzysztof Siwek. 4. Katedra Historii Biblijnej: kierownik: ks. prof. UKSW dr hab. Janusz Kręcidło; stanowiska: profesor nadzwyczajny: ks. prof. UKSW dr hab. Janusz Kręcidło, adiunkt: ks. dr Zbigniew Grochowski. 5. Katedra Hermeneutyki Biblijnej: kierownik: vacat; stanowiska: adiunkt: ks. dr Waldemar Linke. 228 MAŁGORZATA LASKOWSKA [2]

6. Katedra Teologii Biblijnej: kierownik: ks. prof. UKSW dr hab. Franciszek Mickiewicz; stanowi- ska: profesor nadzwyczajny: ks. prof. UKSW dr hab. Franciszek Mic- kiewicz, adiunkt: ks. dr Dariusz Sztuk. 7. Katedra Literatury Międzytestamentalnej: kierownik: ks. prof. UKSW dr hab. Marek Parchem; stanowiska: pro- fesor nadzwyczajny: ks. prof. UKSW dr hab. Marek Parchem, adiunkt: Ks. dr Mirosław Jasinski.

B. INSTYTUT TEOLOGII SYSTEMATYCZNEJ Dyrektor Instytutu: ks. prof. dr hab. Jerzy Lewandowski, wicedyrektor Instytutu: ks. prof. UKSW dr hab. Czesław Parzyszek. 1. Katedra Teologii Patrystycznej: kierownik: ks. prof. UKSW dr hab. Leon Nieścior; stanowiska: profesor nadzwyczajny: ks. prof. UKSW dr hab. Leon Nieścior, ks. prof. UKSW dr hab. Józef Grzywaczewski, adiunkt: ks. dr Mirosław Mejzner. 2. Katedra Historii Dogmatów: kierownik: ks. prof. dr hab. Jerzy Lewandowski; stanowiska: profesor zwyczajny: ks. prof. dr hab. Jerzy Lewandowski, adiunkt: ks. dr Jaro- sław Babiński 3. Katedra Teologii Dogmatycznej Pozytywnej: kierownik: ks. prof. dr hab. Marian Kowalczyk; stanowiska: profesor nadzwyczajny: ks. prof. dr hab. Marian Kowalczyk, adiunkt: ks. dr Da- riusz Pater. 4. Katedra Mariologii: Kierownik: Ks. prof. UKSW dr hab. Grzegorz Bartosik, Stanowiska: Profesor nadzwyczajny: Ks. prof. USW dr hab. Grzegorz Bartosik, Ad- iunkt: Ks. dr Grzegorz Bachanek 5. Katedra Ekumenizmu: Kierownik: vacat; stanowiska: profesor nadzwyczajny: ks. prof. UKSW dr hab Andrzej Perzyński, adiunkt: ks. dr Andrzej Choromański. 6. Katedra Teologii Życia Duchowego: kierownik: ks. prof. dr hab. Stanisław Urbański; stanowiska: profesor zwyczajny: ks. prof. dr hab. Stanisław Urbański, adiunkt: ks. dr Włodzi- mierz Gałązka, ks. dr hab. Marek Tatar [3] KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO 229

7. Katedra Mistyki Chrześcijańskiej: kierownik: ks. prof. UKSW dr hab. Czesław Parzyszek; stanowiska: Profesor nadzwyczajny: Ks. prof. UKSW dr hab. Czesław Parzyszek 8. Katedra Teologii Moralnej Fundamentalnej: kierownik: ks. prof. dr hab. Paweł Góralczyk; stanowiska: profesor zwy- czajny: ks. prof. dr hab. Paweł Góralczyk, profesor nadzwyczajny: ks. prof. UKSW dr hab. Krzysztof Kietliński, adiunkt: ks. dr hab. Stanisław Skobel. 9. Katedra Historii Teologii Moralnej: kierownik: bp prof. dr hab. Andrzej Dziuba; stanowiska: profesor zwy- czajny: bp prof. dr hab. Andrzej Dziuba. 10. Katedra Teologii Moralnej Życia Osobistego i Bioteologii: kierow- nik: vacat; stanowiska: adiunkt: ks. dr Jarosław Sobkowiak. 11. Katedra Teologii Moralnej Życia Społecznego: kierownik: ks. prof. dr hab. Józef Zabielski; stanowiska: profesor zwy- czajny: ks. prof. dr hab. Józef Zabielski.

C. INSTYTUT TEOLOGII PRAKTYCZNEJ Dyrektor Instytutu: ks. prof. dr hab. Kazimierz Misiaszek 1. Katedra Historii Liturgii: kierownik: ks. prof. dr hab. Jan Decyk; stanowiska: profesor zwyczajny: ks. prof. dr hab. Jan Decyk, adiunkt: ks. dr Krzysztof Filipowicz. 2. Katedra Teologii Liturgii: kierownik: ks. prof. dr hab. Jacek Nowak; stanowiska: profesor zwyczaj- ny: ks. prof. dr hab. Jacek Nowak, adiunkt: ks. dr Grzegorz Bereszyński. 3. Katedra Katechetyki Fundamentalnej i Historii Katechezy: kierownik: ks. prof. UKSW dr hab. Piotr Tomasik; stanowiska: profesor nadzwyczajny: ks. prof. UKSW dr hab. Piotr Tomasik, adiunkt: dr Aneta Rayzacher-Majewska. 4. Katedra Dydaktyki Katechetycznej: kierownik: ks. prof. dr hab. Kazimierz Misiaszek; stanowiska: profesor zwyczajny: ks. prof. dr hab. Kazimierz Misiaszek. 5. Katedra Katechetyki Materialnej: kierownik: ks. prof. UKSW dr hab. Ryszard Czekalski; stanowiska: pro- fesor nadzwyczajny: ks. prof. UKSW dr hab. Ryszard Czekalski, ad- iunkt: ks. dr Rafał Bednarczyk. 230 MAŁGORZATA LASKOWSKA [4]

6. Katedra Psychologicznych i Pedagogicznych Podstaw Katechetyki: kierownik: ks. prof. UKSW dr hab. Stanisław Dziekoński; stanowiska: profesor nadzwyczajny: ks. prof. UKSW dr hab. Stanisław Dziekoński, adiunkt: ks. dr Dariusz Kurzydło. 7. Katedra Teologii Pastoralnej i Nauk Pomocniczych: kierownik: ks. prof. dr hab. Jan Przybyłowski; stanowiska: profesor zwyczajny: ks. prof. dr hab. Jan Przybyłowski, adiunkt: dr Błażej Szo- stek. 8. Katedra Prakseologii Pastoralnej i Organizacji Duszpasterstwa: kierownik: ks. prof. UKSW dr hab. Edmund Robek; stanowiska: profe- sor nadzwyczajny: ks. prof. UKSW dr hab. Edmund Robek, adiunkt: dr Mateusz J. Tutak, ks. dr Tomasz Wielebski. 9. Katedra Homiletyki: kierownik: vacat; stanowiska: vacat.

D. INSTYTUT EDUKACJI MEDIALNEJ I DZIENNIKARSTWA Dyrektor Instytutu: ks. dr hab. Andrzej Adamski, wicedyrektor: dr hab. Piotr Drzewiecki 1. Katedra Teologii Środków Społecznego Przekazu: kierownik: dr hab. Grzegorz Łęcicki, adiunkci: ks. dr Krzysztof Mar- cyński, ks. dr Paweł Maciaszek (1/2 etatu), instruktor: mgr Magdalena Butkiewicz (1/2 etatu). 2. Katedra Edukacji Medialnej i Języka Mediów: kierownik: dr hab. Piotr Drzewiecki, adiunkci: dr Aleksandra Gralczyk, dr Marta Jarosz, dr Jan Jaroszyński, dr Milena Kindziuk, asystent: mgr Sylwia Konopacka-Bąk (1/2 etatu). 3. Katedra Teorii, Aksjologii i Prawa Mediów: kierownik: prof. dr hab. Krystyna Czuba; stanowiska: profesor zwyczaj- ny: prof. dr hab. Krystyna Czuba, adiunkci: dr Małgorzata Laskowska, dr Ewa Czaczkowska (1/2 etatu), asystent: mgr Marek Markiewicz. 4. Katedra Public Relations i Komunikacji Marketingowej: kierownik: vacat, Kurator Katedry: ks. dr hab. Andrzej Adamski, profe- sor nadzwyczajny: prof. dr hab. Jerzy Olędzki, adiunkci: ks. dr Zenon Hanas, dr Monika Przybysz, asystenci: mgr Kinga Cybulska, mgr To- masz Knecht, mgr Tomira Chmielewska-Ignatowicz (1/2 etatu). 5. Katedra Internetu i Komunikacji Cyfrowej: [5] KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO 231 kierownik: ks. dr hab. Andrzej Adamski, adiunkci: ks. dr Józef Kloch, dr Marek Robak, asystenci: mgr Kamila Kwasik, mgr Paweł Płatek, in- struktor: mgr Piotr Łuczuk (1/2 etatu).

E. INSTYTUT DIALOGU KULTURY I RELIGII Dyrektor Instytutu: ks. prof. UKSW dr hab. Jarosław Różański 1. Katedra Dialogu Wiary z Kulturą: kierownik: ks. prof. UKSW dr hab. Witold Kawecki; stanowiska: pro- fesor nadzwyczajny: ks. prof. UKSW dr hab. Witold Kawecki, adiunkt: dr Katarzyna Flader-Rzeszowska, dr Dominika Żukowska-Gardzińska. 2. Katedra Antropologii Kulturowej: kierownik: vacat. 3. Katedra Dialogu Kultury Artystycznej i Teologii: kierownik: vacat. 4. Katedra Chrystologii Fundamentalnej: kierownik: ks. prof. UKSW dr hab. Marek Skierkowski; stanowiska: profesor nadzwyczajny: ks. prof. UKSW dr hab. Marek Skierkowski. 5. Katedra Eklezjologii i Prakseologii Apologijnej: kierownik: ks. prof. dr hab. Henryk Seweryniak; stanowiska: profesor zwyczajny: ks. prof. dr hab. Henryk Seweryniak. 6. Katedra Misjologii: Kierownik: ks. prof. UKSW dr hab. Jarosław Ró- żański; stanowiska: profesor nadzwyczajny: ks. prof. UKSW dr hab. Jaro- sław Różański, adiunkt: ks. dr hab. Wojciech Kluj, ks. dr Tomasz Szyszka. 7. Katedra Historii Kościoła: kierownik: ks. dr hab. Józef Łupiński; sta- nowiska: adiunkt: ks. dr hab. Józef Łupiński, ks. dr Norbert Mojżyn, starszy wykładowca: mgr Hubert Kaczmarski. 8. Katedra Filozofii Religii: Kierownik: ks. prof UKSW dr hab. Tomasz Stępień; stanowiska: profesor nadzwyczajny: ks. prof. UKSW dr hab. Tomasz Stępień, adiunkt: dr Dagmara Jaszewska. 9. Katedra Religiologii i Dialogu Międzyreligijnego: Kierownik: ks. prof. UKSW dr hab. Leonard Fic; stanowiska: profesor zwyczajny: ks. prof. dr hab. Ignacy Bokwa, profesor nadzwyczajny: ks. prof. UKSW dr hab. Leonard Fic, adiunkt: ks. dr hab. Waldemar Cisło, ks. bp. dr Rafał Markowski, dr Aldona Piwko. 10. Katedra Personalizmu Chrześcijańskiego: kierownik: ks. prof. dr hab. Bogumił Gacka; stanowisko: profesor nadzwyczajny: ks. prof. dr hab. Bogumił Gacka. 232 MAŁGORZATA LASKOWSKA [6]

II. WYDARZENIA NAUKOWE WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO

1. Dnia 25 lutego 2013 r. odbyło się sympozjum naukowe pt. „Nie- dziela wspólnym dobrem”, zorganizowane przez Sekcję Teologii Pasto- ralnej (WT UKSW. Wygłoszono referaty: Niedziela pomiędzy sacrum a profanum – prof. dr hab. Elżbieta F i r l i t (SGH); Ekonomiczne apsek- ty pracy w niedzielę – dr Andrzej F e s n a k (SGH), Zasady prawne go- dzin pracy w handlu austriackim – Franc Brantner; Teologiczne pod- stawy świętowania niedzieli – ks. dr Tomasz W i e l e b s k i (UKSW); Wartość niedzieli w aspekcie psychologicznym – dr Tomasz J a n u s (UKSW); Ochrona prawna niedzieli. Próba uzasadnienia – prof. dr hab. Aniela D y l u s (UKSW); Zysk nie za wszelką cenę – Waldemar Nowakowski (PIH); Społeczny Ruch Świętowania Niedzieli – ks. dr hab. Bogusław D r o ż d ż (PWT Wrocław).

2. Dnia 7 marca 2013 r. odbyła się II konferencja naukowa zorga- nizowana przez Sekcję Naukowo-Badawczą Koła Naukowego Studen- tów IEMiD oraz Katedrę Teorii, Aksjologii i Prawa Mediów z cyklu „Manipulacja w mediach” pt. „Manipulacja w mediach – wyzwaniem dla edukacji”. Wygłoszono m.in. następujące referaty: Mediatization as Challenge to Academic und Familial Education – mgr Claudia K u t t - n e r (Hochschule für Technik Wirtschaft und Kultur Leipzig - Fakultät Medien); Impact of Confucianism on the correlation of Japanese educa- tional system and media after – mgr Olga B a r b a s i e w i c z (UKSW); Informacja, dezinformacja czy manipulacja? Bój o koncepcję – lek. med. mgr. lic. Justyna Kinga Stępkowska (UKSW); Wykorzystanie za- łożeń systemu prewencyjnego w edukacji medialnej, ze szczególnym uwzględnieniem problemu manipulacji – mgr Dorota S y s (UKSW); Manipulacja informacją w nierzetelnych mediach na przykładzie „Mo- nitora Mediów” – mgr Karolina D z i e w u l s k a (UKSW); Kierunki badań w teologii środków społecznego przekazu na podstawie naucza- nia Kościoła o mediach – dr Małgorzata L a s k o w s k a (UKSW); Nar- racja medialna po abdykacji Benedykta XVI w telewizyjnym serwisie informacyjnym „Wiadomości” TVP1 – mgr Maria Kołtunowska [7] KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO 233

(KUL); Potrzeba edukacji medialnej wobec zagrożeń wiary w Interne- cie – mgr Michał M a ł e k (UKSW); Edukacja patriotyczna w katolic- kich serwisach internetowych w Polsce. Mikrostudium na przykładzie portalu Radiopodlasie.pl – mgr Alina G u t (UKSW); Manipulowanie modą we współczesnej rzeczywistości kulturowej. Formy, sposoby, za- biegi manipulacyjne i łączące się z tym wyzwanie edukacyjne – Joanna Świerkula (UKSW); Czy kultura globalna może edukować? Kultura popularna i media jako wyzwanie edukacyjne – mgr Milena C h r z a - n o w s k a (UKSW); Szanse i zagrożenia komputera w rodzinnym wy- chowaniu dzieci - mgr Marek S o b i s z (UKSW); Polityka seksualizacji w przestrzeni medialnej. Od immanencji do pseudodeterminizmu - mgr Katarzyna S t ę p k o w s k a (UKSW); Wpływ mediów na kształtowa- nie postaw społecznych w odniesieniu do pomocy humanitarnej - mgr Monika K a c p r z a k (UKSW); Kościół rzymskokatolicki na łamach „Trybuny ludu” w latach 50. XX wieku na wybranych przykładach – Grzegorz G u t i Andrzej B i e ń k o w s k i (UKSW); Manipulacja w sterowaniu społecznym – Włodzimierz S z t e k (UKSW); Media Edu- cation in Libraries – A counterweight to manipulation by media - mgr Sandra Michaelis (Hochschule für Technik Wirtschaft und Kultur Leip- zig); Manipulated Expectations - Reality vs. Fiction - mgr Anna Feinies (Hochschule für Technik Wirtschaft und Kultur Leipzig); Manipulacja w procesie komunikacji na przykładzie newsów telewizyjnych – mgr Justy- na T u r e k (UKSW); Krytyczny odbiór przekazów medialnych a mani- pulacje. Uwagi na marginesie książki E. Overbeeka „Lękajcie się” – ks. dr Józef K l o c h (UKSW); Manipulacja medialna w perspektywie teo- rii Agenda Setting – ks. dr Zenon Hanas (UKSW); Manipulowanie wi- zerunkiem Kościoła w mediach na wybranych przykładach – mgr Marta B r z e z i ń s k a (UKSW); Świat reklamy dla dzieci. Formy, narzędzia perswazyjne i sposoby oddziaływania-wyzwaniem dla edukacji – mgr Anna Gębalska-Berekets (UKSW); Noc Reklamożerców – mgr Kinga C y b u l s k a (UKSW); Rola perswazji w reklamie. Dylematy, propozycje i postulaty dla edukacji – dr Monika P r z y b y s z (UKSW); WikiLeaks – przeciek kontrolowany czy globalny potop? Manipulacja wi- zerunkiem największego portalu demaskarskiego – mgr Piotr Ł u c z u k (UKSW); „Coś jest na rzeczy”. Manipulacja opinią publiczną na wy- 234 MAŁGORZATA LASKOWSKA [8] branych przykładach informacji sportowych – mgr Tomasz K n e c h t (UKSW); Sposoby dziennikarskiej manipulacji w przekazach nauczania Kościoła – ks. dr Paweł M a c i a s z e k (UKSW); Serwisy społeczno- ściowe jako narzędzie manipulacji nastrojami społecznymi w kontekście zagrożenia terroryzmem i konfliktami międzynarodowymi – ks. dr An- drzej A d a m s k i (UKSW); Radio a wiarygodność dziennikarska – dr Jan Jaroszyński (UKSW); Manipulacja językowa w reklamie – mgr Anna J a r o s z y ń s k a (UKSW); Społeczny wymiar manipulacji w fo- tografii a edukacja medialna – mgr Sylwia K o n o p a c k a (UKSW); „Szklany ekran” jako medium antywychowawcze i środek manipulacji – dr Aleksandra G r a l c z y k (UKSW); Wpływ mediów na kształtowanie obrazu świata u młodzieży w wieku szkolnym – mgr Magdalena B u t k i e - w i c z (UKSW); Opis, komentarz, post- internetowe sposoby manipulacji opinią potencjalnego klienta – mgr Kamila K w a s i k (UKSW).

3. Dnia 23 marca 2013 r. odbyła się konferencja naukowa pt. „Biblijni świadkowie wiary. Refleksje w Roku Wiary” zorganizowana przez Insty- tut Nauk Biblijnych Wydziału Teologicznego UKSW. Wygłoszono refe- raty: Rola wiary w biblijnej historii zbawienia – ks. prof. UKSW dr hab. Franciszek M i c k i e w i c z SAC; Cudzoziemka Rut wzorem wiary – dr hab. Anna K u ś m i r e k (UKSW); Wiara Syryjczyka Naamana (2 Krl 5) – ks. dr Mirosław J a s i n s k i (UKSW); Wiara Daniela i jego towarzyszy jako wzór bohaterskiej postawy w sytuacji skrajnego zagrożenia – ks. prof. UKSW dr hab. Marek P a r c h e m (UKSW); Wiara Hioba. Od „słysze- nia” do „zobaczenia” twarzą w twarz – ks. dr Krzysztof Siwek (UKSW); „Hebrajczyk z Hebrajczyków”, żyjący dla Chrystusa. Paradoks wiary św. Pawła – ks. dr Dariusz S z t u k SDB (UKSW); Wiara Piotra poddana pró- bie (J 18,15-27) – ks. dr Zbigniew G r o c h o w s k i (UKSW); Umiłowany Uczeń Jezusa – idealny świadek wiary – ks. prof. UKSW dr hab. Janusz K r ę c i d ł o MS (UKSW).

4. Dnia 6 kwietnia 2013 r. odbyło się sympozjum pt. „Być solą ziemi. Kapłaństwo wczoraj dziś ... jutro?” zorganizowane przez Sekcję Teolo- gii Duchowości (WT UKSW) wraz z Konferencją Episkopatu Polski. Wygłoszono referaty: Powołanie kapłańskie nadprzyrodzoną i uświę- [9] KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO 235 cającą ingerencją Boga w życie ludzkie i świata – ks. prof. dr hab. S. U r b a ń s k i (UKSW); Kulturowe i społeczne uwarunkowania a roz- wój powołań – współczesne zagrożenia inicjacji i rozwoju powołania – ks. prof. dr hab. K. P a w l i n a (rektor PWT); Realizacja powołania kapłańskiego w Kościele – Kapłaństwo a wizja nowej ewangelizacji – J.E. Ks. Bp dr M. S o l a r c z y k .

5. Dnia 9 kwietnia 2013 r. odbyła się konferencja studencko-dok- torancka pt. „Wokół Zmartwychwstania” zorganizowana przez Insty- tut Nauk Biblijnych. Wygłoszono referaty: Nauka o zmartwychwsta- niu w Qumran – mgr Aleksandr F a r u t i n , Wskrzeszenie Łazarza – nadzieja wielkanocna dla wierzącego w Jezusa – ks. mgr Krzysztof Grzemski, Do którego tekstu odwołuje się narrator czwartej Ewan- gelii w J 20,9? – mgr Tomasz H e r b i c h , Zmartwychwstanie w apo- kryfach Nowego Testamentu – mgr Natalia R a d u l s k a , Sprawa zmar- twychwstania w wybranych rozważaniach patrystycznych przełomu II i III wieku – ks. mgr Piotr M a z u r e k , Zmartwychwstanie na tle wy- branych, liberalnych hipotez – mgr Anna J a g u s i a k , Całun Turyński lekturą ewangelicznych opisów męki i zmartwychwstania – mgr Tomasz Twardziłowski, Biblijne elementy paschalnej liturgii ormiańskiej – ks. Artur Aw d a l j a n , Zmartwychwstanie w ikonie – mgr Magdale- na Bugajewska, Pojęcie zmartwychwstania w religiach niechrze- ścijańskich: islam, hinduizm, buddyzm, zoroastryzm – mgr Maria Kata- rzyna G ó r e c k a .

6. Dnia 16 kwietnia 2013 r. odbyła się konferencja naukowa pt. „Bp Karol Wojtyła na Soborze Watykańskim II” zorganizowana przez Insty- tut Teologiczny w Radomiu (WT UKSW). Wygłoszono referaty: Perso- nalizm Kardynała Karola Wojtyły – bp dr Henryk To m a s i k ; Wystą- pienia Bpa Karola Wojtyły na Soborze Watykańskim II – ks. dr Robert Skrzypczak (PWTW); Soborowa geneza antropologicznego stu- dium Karola Wojtyły „Osoba i czyn” – ks. mgr Wojciech Wo j t y ł a (doktorant KUL JPII). 236 MAŁGORZATA LASKOWSKA [10]

7. Dnia 22 kwietnia 2013 r. odbyła się konferencja naukowa pt. „Re- alizacja Sacrosanctum Concilium w pięćdziesięcioleciu” zorganizowa- na przez Katedrę Teologii Liturgii (WT UKSW). Wygłoszono referaty: Konstytucja o liturgii a Cipriano Vagaggini – ks. dr Bartłomiej M a t - c z a k (Olsztyn); Lex credendi – lex orandi w Konstytucji o liturgii – ks. dr Krzysztof F r ą s z c z a k (UAM); Tłumaczenie ksiąg liturgicznych na j. polski – ks. dr Dominik O s t r o w s k i (PWT Wrocław); Konstytucja o liturgii odczytana na nowo w okresie pontyfikatu Benedykta XVI – ks. dr Jan R u s i e c k i (UKSW); 50 lat po Soborze Watykańskim II – ks. dr hab. Dariusz K w i a t k o w s k i (UAM).

8. Dnia 25 kwietnia 2013 r. odbyła się konferencja naukowa pt. „Par- lament w mediach – media w parlamencie” zorganizowana przez In- stytut Edukacji Medialnej i Dziennikarstwa (WT UKSW). Wygłoszo- no m.in. następujące referaty: Fundusz Kościelny i Komisja Majątkowa w medialnych wypowiedziach parlamentarzystów – ks. dr Józef K l o c h (UKSW); Nieparlamentarni parlamentarzyści: „wpadki” polskich po- lityków w perspektywie marketingu politycznego – dr Monika P r z y - b y s z (UKSW); Dziennikarstwo parlamentarne w dobie social media – mgr Piotr Ł u c z u k (UKSW); Strona www.sejm.gov.pl jako źródło informacji nt. bieżącej działalności i historii Sejmu RP – mgr Tomasz Knecht (UKSW), Medialny obraz polskiego parlamentu. Powinność i rola mediów publicznych – mgr Marek M a r k i e w i c z .

9. W dniach 25-26 kwietnia 2013 r. odbyło się sympozjum nauko- we pt. „Wiara – chrzest – apostolstwo” zorganizowane przez Katedrę Teologii Dogmatycznej Pozytywnej (WT UKSW) oraz Centrum Teo- logii Apostolstwa „Pallottianum” w WSD Ołtarzewie. Wygłoszono referaty: Wiara – chrzest – apostolstwo w ujęciu biblijnym – ks. prof. UKSW dr hab. Franciszek M i c k i e w i c z (UKSW); Symbole wiary w starożytnym Kościele – ks. dr Mirosław M e j z n e r (UKSW); Staro- żytna inicjacja chrześcijańska źródłem i celem apostolstwa – ks. Kry- stian Wilczyński; Wiara stawia nam pytania moralne – ks. prof. dr hab. Paweł G ó r a l c z y k (UKSW); Nowa ewangelizacja – drogą do odkrycia piękna wiary i odwagi apostolstwa – ks. prof. dr hab. Czesław [11] KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO 237

Parzyszek (UKSW); Where water was, I am: Baptising narcissistic mimesis - ks. Wilhelmus M. G. E g g e n ; Wiara – chrzest – apostolstwo w perspektywie obchodów 1050-lecia Chrztu Polski – ks. Stanisław Ty - lus; “E Pluribus Unum?” – Apostolskie życie Zjednoczenia Apostol- stwa Katolickiego w USA – ks. Frank D o n i o .

10. Dnia 8 maja 2013 r. odbyła się III międzynarodowa konferencja z cy- klu „Warszawskie Dni Medialne” pt. „Dziecko w mediach”. Wygłoszono m.in. następujące referaty: Radio Bajka - blisko ucha Malucha! Pierwsze w Polsce radio dla dzieci i rodziców – Mariusz W i n i a r s k i (Prezes Zarządu BAJKA - Fundacja na Rzecz Rozwoju Dzieci), Izabela S o - b i e r a j s k a (Kierownik ds. Promocji i PR); Dziecko w publikacjach prasowych poświęconych pedofilii – ks. dr Józef K l o c h (UKSW); Dziecko z niepełnosprawnością a media – dr hab. Joanna T r u s z - k o w s k a (UKSW); Obraz dziecka w polskich filmach i serialach te- lewizyjnych – dr hab. Grzegorz Ł ę c i c k i (UKSW); „Dziecko w sieci” – edukacyjne i medialne aspekty kampanii społecznych poświęconych bezpieczeństwu dzieci w Internecie – dr Monika P r z y b y s z (UKSW); Motyw utraconego dzieciństwa a wizualizacja ludzkiego cierpienia w World Press Photo – mgr Sylwia K o n o p a c k a - B ą k (UKSW); Moje pismo „Tęcza” jako pomoc w edukacji religijnej dzieci – ks. dr Paweł Maciaszek (UKSW); Radio jako dziecięcy teatr wyobraźni – dr Jan Jaroszyński (UKSW); Co u Ciebie słychać po latach? – czy- li jak praca w show-biznesie wpływa na dziecięce gwiazdy wielkiego ekranu – mgr Magdalena B u t k i e w i c z (UKSW); Libido dominandi w mediach. Wpływ mediów na postawy i zachowania seksualne dzie- ci i młodzieży – mgr Katarzyna Małgorzata S t ę p k o w s k a ; Utracone dzieciństwo czyli medialna fabryka dorosłości? – ks. dr Krzysztof M a r - c y ń s k i (UKSW); Cyberzagrożenia – czyli co czyha na dzieci w sie- ci. Kilka słów o kontroli rodzicielskiej – mgr Piotr Ł u c z u k (UKSW); Dziecko w mediach społecznościowych – zagrożenia i wyzwania eduka- cyjne – mgr Marta B r z e z i ń s k a (UKSW); Problematyka bezpieczne- go korzystania z komputera i sieci na przykładzie wybranych serwisów internetowych dla dzieci i rodziców – mgr Tomasz K n e c h t ; Kateche- za w mediach – media w katechezie – dr Aneta Rayzacher-Ma- 238 MAŁGORZATA LASKOWSKA [12] j e w s k a (UKSW); Rola Rzecznika Praw Dziecka w budowaniu spo- łeczeństwa obywatelskiego – mgr Karolina D z i e w u l s k a (UKSW); Telewizja szansą edukacyjną dla dziecka – dr Aleksandra G r a l c z y k (UKSW); Wpływ kultury języka dziennikarskiego na dzieci – mgr Anna Jaroszyńska; Dziecko w świecie cyfrowym. Elementy odpowie- dzialnej komunikacji na podstawie nauczania Benedykta XVI – dr Mał- gorzata L a s k o w s k a (UKSW); Nastolatek dziennikarzem. Jak dzien- nikarstwo obywatelskie może przygotować do pracy w mediach – mgr Kamil J a k u b c z a k (UKSW); Dziecięcy świat konsumenta a świa- domość konsumencka rodziców – mgr Kinga C y b u l s k a (UKSW); Dziecko a reklama w medioznawczym dyskursie w Niemczech – ks. dr Zenon H a n a s (UKSW).

11. Dnia 13 maja 2013 r. odbyło się międzynarodowe sympozjum pt. Na cestách novej evanjelizácie, zorganizowane przez Sekcję Teologii Pastoralnej (WT UKSW) wraz z Wydziałem Teologicznym w Trnavie z siedzibą w Bratysławie. Wygłoszono referaty: Spolocensko-kultur- ny kontext cinnosti Cirkvi v Polsku – dr Mateusz J. T u t a k (UKSW); Pokus o definíciu novej evanjelizácie – ks. dr Tomasz W i e l e b s k i (UKSW); Priestor novej evanjelizácie vo farnosti – ks. prof. dr hab. Jan Przybyłowski (UKSW); Nová evanjelizácia vo farnosti v Polsku – ks. mgr Ryszard S a w i c k i , ks. Eugeniusz Małachwiejczuk; Priestor novej evanjelizácie v médiách – dr Ewa S k w a r s k a , dr Monika S u - lej; Vysledky sociologickeho vyskumu religiozity mladeze – prof. PhDr. Jozef M a t u l n í k , PhD.

12. Dnia 14 maja 2013 r. odbyła się konferencja naukowa pt. „Ksie- ga Rodzaju 1-11 – orędzie, interpretacja i recepcja” zorganizowana przez Instytut Nauk Biblijnych (WT UKSW). Wygłoszono referaty: Genealo- gie w Rdz 1-11 – ks. dr hab. Janusz L e m a ń s k i (USz); Interpretacja Rdz 1-11 w literaturze Drugiej Świątyni – ks. prof. UKSW dr hab. Marek P a r c h e m (UKSW); Genealogie Rdz 4,17-5,32; 11,10-26 i ich przepra- cowanie w Nowym Testamencie – ks. dr hab. Bartosz A d a m c z e w s k i (UKSW); Księga Rodzaju 1-11 w Targumach Palestynskich – dr hab. Anna Kuśmirek (UKSW); „Historia poczatków” (Rdz 1-11) w interpretacji [13] KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO 239 rabinicznej – ks. prof. dr hab. Waldemar C h r o s t o w s k i (UKSW); In- terpretacja angelologiczna Rdz 6,1-4 w okresie patrystycznym – o. dr hab. Celestyn P a c z k o w s k i OFM (UMK).

13. Dnia 15 maja 2013 r. odbyło się sympozjum naukowe pt. „Bł. Ho- norat Koźmiński człowiek wielkiej wiary” zorganizowane przez Sek- cję Teologii Duchowości (WT UKSW) i Konferencję Rodziny Hono- rackiej. Wygłoszono m.in. następujące referaty: Wiara w formacji osób konsekrowanych – ks. dr Andrzej B a r a n OFMCap (UKSW); Zagad- nienie wiary w ujęciu Josepha Ratzingera/Benedykta XVI – ks. dr hab. Janusz K r ó l i k o w s k i (UPJP2).

14. Dnia 15 maja 2013 r. odbyło się sympozjum naukowe pt. „Wyzwa- nia duszpasterskie dla Kościoła w Polsce. 50 lat inspiracji Soboru Waty- kańskiego II” zorganizowane przez Specjalizację Teologii Praktycznej KUL i Sekcję Teologii Pastoralnej (WT UKSW) w Lublinie. Wygłoszono m.in. następujące referaty: Duszpasterstwo inspirowane mistagogią jako odpowiedź na współczesne wyzwania duszpasterskie – ks. dr Mieczysław P o l a k (UAM); Zadania pastoralne biskupów – ks. bp dr hab. Wiesław Ś m i g i e l , prof. KUL; Aktualne wyzwania pastoralne dla prezbiterów – ks. dr hab. Wiesław P r z y g o d a , prof. KUL; Diakon jako podmiot dusz- pasterstwa – ks. dr hab. Edmund R o b e k SAC, prof. UKSW; Areopagi życia konsekrowanego – ks. dr hab. Czesław P a r z y s z e k SAC, prof. UKSW; Apostolskie zaangażowanie laikatu w Kościele w Polsce – ks. dr hab. Dariusz L i p i e c (KUL).

15. Dnia 21 maja 2013 r. odbyła się międzynarodowa konferencja na- ukowa pt. „Wiara i liturgia” zorganizowana przez Katedrę Historii Litur- gii (WT UKSW). Wygłoszono m.in. następujące referaty: Wiara speł- niana w liturgii – ks. dr Krzysztof F i l i p o w i c z (UKSW); Liturgia szkołą naszej wiary – ks. infułat prof. dr hab. Jan M i a z e k (PWTW).

16. W 2013 r. zakończono cykl wykładów otwartych 2012/2013 pt. „Wykład głównych prawd wiary” zorganizowanych przez Katedrę Filozo- fii Religii (Instytut Dialogu Kultury i Religii na Wydziale Teologicznym 240 MAŁGORZATA LASKOWSKA [14]

UKSW). Wygłoszono następujące wykłady: Bóg jest sędzią sprawiedli- wym, który za dobre wynagradza, a za złe karze – s. dr Jolanta Judyta P u d e ł k o PDDM (20.01.2013); Są trzy Osoby Boskie, Bóg Ojciec, Syn Boży i Duch Święty – o. prof. dr hab. Jacek S a l i j OP (24.02.2013); Syn Boży stał się człowiekiem i umarł na krzyżu dla naszego Zbawie- nia – o. dr. Paweł K r u p a OP (10.03.2013); Dusza ludzka jest nie- śmiertelna – ks. prof. UKSW dr hab. Tomasz S t ę p i e ń (14.04.2013); Łaska Boska jest do Zbawienia koniecznie potrzebna – ks. dr Robert S k r z y p c z a k (12.05.2013).

17. W 2013 r. zakończono drugą edycję „Otwartych Seminariów z Fi- lozofii Mistyki” zorganizowanych przez Katedrę Filozofii Religii (Insty- tut Dialogu Kultury i Religii na Wydziale Teologicznym UKSW). Odbyły się następujące seminaria: Sztuka, dogmat i mistyka. Rozwój równole- gły? – ks. prof. UW dr hab. Michał J a n o c h a (08.01.2013); Nawróce- nie filozofa i mnicha na życie kontemplacyjne – dr Anna K a z i m i e r - czak-Kucharska (22.02.2013); Duchowość i mistyczny wymiar sakramentu chrztu – o. prof. dr hab. Jacek S a l i j OP (15.03.2013); Rozpacz i jej przezwyciężanie w mistycznych doświadczeniach człowie- ka – dr Krzysztof Wo j c i e s z e k (14.04.2013); Struktura antropolo- giczna człowieka w ujęciu św. Tomasza z Akwinu i św. Jana od Krzy- ża (w kontekście doświadczenia mistycznego) – ks. dr Marek Ta t a r (10.05.2013).

iI. STOPNIE I TYTUŁY NAUKOWE

1. HABILITACJE

Dr Grzegorz Ł ę c i c k i Media audiowizualne w nauczaniu Jana Pawła II Recenzenci : ks. prof. dr hab. Jan Przybyłowski prof. dr hab. Krystian Wojacek ks. prof. dr hab. Tadeusz Zasępa ks. prof. PWT dr hab. Andrzej Tomko Data kolokwium habilitacyjnego: 18 lutego 2013 r. [15] KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO 241

Praca składa się z czterech rozdziałów. Pierwszy przypomina rolę i zna- czenie środków społecznego przekazu we współczesnym świecie zarów- no w świetle aktualnej wiedzy medioznawczej, jak i nauczania Jana Paw- ła II. W rozdziale drugim przedstawione zostały paradygmaty medialne głoszone przez Jana Pawła II. Rozdział trzeci poświęcony został kwestii oddziaływania mass mediów ikonicznych według Jana Pawła II. Ostatni, czwarty rozdział stanowi przedstawienie nauczania Jana Pawła II o audio- wizualnych środkach przekazu w kontekście ich posłannictwa, rozumia- nego jako wspomaganie oświaty, nauczania, dialogu, a przede wszystkim kształtowania cywilizacji życia i miłości oraz ewangelizacji świata za- równo poprzez mass media, jak i ewangelizowania świata mediów.

Ks. dr Marek Ta t a r Duchowość pokoju w teologii Kardynała Basila Hume’a Recenzenci: Ks. prof. dr hab. Czesław Parzyszek Ks. prof. dr. hab. Ireneusz Werbiński Ks. prof. dr. hab. Henryk Wejman O. prof. dr hab. Kazimierz Lubowicki OMI Data kolokwium habilitacyjnego: 3 czerwca 2013 r. W rozdziale pierwszym wyjaśniono pojęcie i treść chrześcijańskie- go pokoju, dokonując analizy biblijnej oraz teologicznej. W drugim zaś przedstawiono zagadnienie kryzysu pokoju, źródłem którego jest grzech. W trzecim rozdziale skupiono się na antropologicznych pod- stawach duchowości pokoju, nawiązując do godności człowieka, aktu stwórczego, ontycznego wymiaru świętości w relacji Boga do człowie- ka oraz powołania do pokojowego życia wspólnego. W kolejnej części rozprawy ukazano teologiczne aspekty pokoju w relacji Boga do czło- wieka: creatio, Incarnatio, Mysterium Crucis, w piątym zaś rozwój du- chowy chrześcijanina, skupiając się na takich zagadnieniach, jak głód Boga, permanentne conversio, pokora, communijno-pokojowy rozwój modlitwy, życie sakramentalne i jego rola pokojowo-twórcza, słowo Boże, milczenie oraz cisza, rozwój pokoju poprzez duchowość pracy. Kolejny rozdział ukazuje pokój jako przestrzeń życia międzyosobowe- go, ostatni natomiast ekumeniczny wymiar duchowości pokoju 242 MAŁGORZATA LASKOWSKA [16]

Dr Piotr Drzewiecki Edukacja medialna a nauczanie religii w szkole Recenzenci: prof. dr hab. Karol Klauza ks. prof. dr hab. Zbigniew Marek ks. prof. dr hab. Janusz Mastalski ks. prof. dr hab. Kazimierz Misiaszek Data kolokwium habilitacyjnego: 24 czerwca 2013 r. Rozprawa dotyczy możliwości prowadzenia edukacji medialnej w ra- mach nauczania religii w szkole. Pierwsza część jest poświęcona współ- czesnej problematyce edukacji medialnej w świetle dokumentów UNE- SCO, Unii Europejskiej, Kościoła oraz polskiego prawa oświatowego. Druga stanowi katalog zadań nauczycieli religii w zakresie edukacji medialnej obejmujący kształcenie kompetencji medialnych, wychowa- nie do mediów oraz formację duchową na rzecz korzystania z mediów. Trzecia jest próbą określenia kierunków rozwoju edukacji medialnej w szkolnym nauczaniu religii z uwzględnieniem dydaktyki mediów, tworzenia programów autorskich oraz pozalekcyjnych form nauczania.

2. DOKTORATY

Ks. mgr lic. Marcin A n d r z e j e w s k i Wychowanie do odbioru nowych mediów młodego pokolenia społeczeń- stwa informacyjnego Promotor: ks. prof. UKSW dr hab. Stanisław Dziekoński Recenzenci: ks. prof. dr hab. Kazimierz Misiaszek Ks. prof. dr hab. Janusz Mastalski Obrona pracy doktorskiej: 15 stycznia 2013 r. W pierwszym rozdziale nawiązano do zagadnień związanych z nowy- mi technologiami informacyjno-komunikacyjnymi, wyjaśniając odpo- wiednie pojęcia i rodzaje nowych mediów, jak również poddano anali- zie cechy, język i funkcje tychże nowych mediów. W rozdziale drugim scharakteryzowano młode pokolenie społeczeństwa informacyjnego. Przedmiotem analiz kolejnego, trzeciego rozdziału, są kierunki wycho- wania młodego pokolenia do odbioru nowych mediów. Zamykający pracę rozdział czwarty poświęcony jest badaniom, jakie środowiska są [17] KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO 243 nie tylko kompetentne, ale i konieczne dla wychowywania młodego po- kolenia żyjącego rzeczywistością medialną.

Mgr lic. Ewa Elżbieta S k w a r s k a Reklama społeczna w komunikacji Kościoła Promotor: ks. prof. dr hab. Jan Przybyłowski Recenzenci: ks. prof. UKSW dr hab. Edmund Robek ks. prof. dr hab. Andrzej Tomko Obrona pracy doktorskiej: 8 stycznia 2013 r. Celem rozprawy doktorskiej realizowanej w zakresie teologii pasto- ralnej i teologii mediów, a także komunikacji społecznej i marketingu było wypracowanie teorii na temat reklamy społecznej i możliwości, jakie otwiera przed Kościołem w komunikacji ze światem. W rozdzia- le pierwszym pracy dokonano szczegółowej analizy definicji reklamy społecznej, w drugim zaś zostały omówione związki reklamy społecz- nej z reklamą polityczną, marketingiem społecznym, reklamą religij- ną oraz marketingiem religijnym i reklamą komercyjną. Trzeci rozdział wyjaśnił specyfikę społecznego komunikatu reklamowego sfer copy- work i artwork, symboliki i figur językowych w ramach analizy pełnie- nia przez Kościół funkcji nadawcy reklam społecznych.

Ks. mgr lic. Bogusław K i e ż e l Specyfika ewangelizacji inkulturacyjnej Afrobrazylijczyków Promotor: ks. prof. UKSW dr hab. Jarosław Różański Recenzenci: ks. prof. UKSW dr hab. Witold Kawecki ks. prof. UWM dr hab. Waldemar Wesoły Obrona pracy doktorskiej: 31 stycznia 2013 r. Celem pracy było ukazanie w zarysie złożonego procesu ewangeliza- cji inkulturacyjnej prowadzonej przez Kościół katolicki wśród ludności czarnej w Brazylii. Rozdział pierwszy zarysowuje proces ewangelizacji prowadzonej w Brazylii od 1500 roku do czasu proklamowania Repu- bliki w 1889 roku. Rozdział drugi ukazuje religijność współczesnego społeczeństwa Brazylii z uwzględnieniem praktyk religijnych afrobra- zylijskich. W rozdziale trzecim dokonano analizy modelu ewangeliza- cji inkulturacyjnej. W rozdziale czwartym ukazana została działalność 244 MAŁGORZATA LASKOWSKA [18] duszpasterstwa afrobrazylijskiego i stosowany w niej model ewangeli- zacji. Ewangelizacja inkulturacyjna jest odpowiedzią na współczesne wyzwania, przed którymi staje Kościół katolicki, prowadząc swoją mi- sję wśród ludności afrobrazylijskiej.

Mgr lic. Diana K u ł a k Antropologia teandryczna w ujęciu Siergieja Bułgakowa i Pawła Fło- renskiego Promotor: o. prof. UKSW dr hab. Grzegorz Bartosik Recenzenci: ks. prof. UKSW dr hab. Marian Kowalczyk prof. KUL dr hab. Karol Klauza Obrona pracy doktorskiej: 31 stycznia 2013 r. Celem rozprawy było ukazanie specyficznych cech antropologii Ko- ścioła wschodniego, głównie dotyczących zagadnienia relacji między Bogiem a człowiekiem. W pierwszym rozdziale rozprawy krótko przy- bliżono postacie wschodnich teologów, ich życiorysy, a także myśl teologiczna. Drugi rozdział rozprawy został poświęcony teologii „ob- razu i podobieństwa” prezentowanych autorów. Rozwinięta ona zosta- ła w punktach obejmujących pięć zagadnień: wyjątkowość człowieka w darze „obrazu i podobieństwa”, chrystologiczny fundament istnienia człowieka, natura daru „obrazu i podobieństwa”, trójjedyny charakter daru oraz realizacja daru „obrazu i podobieństwa”. W kolejnym rozdzia- le zaprezentowano sofiologię Siergieja Bułgakowa i Pawła Fłorenskie- go. W czwartym rozdziale przedstawiono Matkę Bożą jako najdosko- nalszy „obraz i podobieństwo” Boga.

Mgr lic. Mateusz Jakub Tu t a k Religijność współczesnej młodzieży jako wyzwanie dla Kościoła w Pol- sce Promotor: ks. prof. dr hab. Jan Przybyłowski Recenzenci: ks. prof. UKSW dr hab. Edmund Robek ks. prof. KUL dr hab. Wiesław Przygoda Obrona pracy doktorskiej: 6 lutego 2013 r. Za cel pracy przyjęto próbę odpowiedzi na pytanie: jaka jest całościowa postawa młodych ludzi wobec religii? Praca składa się z trzech rozdzia- [19] KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO 245

łów. W pierwszej części omówiono teorię młodzieży, teoretyczne pod- stawy religijności i wyzwania dla religijności współczesnej młodzieży. Rozdział drugi zawiera badania empiryczne, obrazujące religijność mło- dzieży. W trzeciej, ostatniej części, znajduje się model praktyczny dusz- pasterstwa młodzieży jako odpowiedź na przemiany religijne w Polsce.

Ks. mgr lic. Janusz S t a ń c z u k Pastoralne aspekty wychowania dzieci i młodzieży w pismach i działal- ności ks. Stanisława Piotrowskiego (1912-1998) Promotor: ks. prof. dr hab. Jan Przybyłowski Recenzenci: ks. prof. UKSW dr hab. Wojciech Hanc ks. prof. Dr hab. Krzysztof Konecki Obrona pracy doktorskiej: 19 lutego 2013 r. Pierwszy rozdział przybliża postać ks. infułata i jego dzieła, ale nade wszystko przypomina realia polityczne i społeczne, z którymi należało się liczyć, prowadząc duszpasterstwo dzieci i młodzieży. Następne roz- działy kreślą wizję duszpasterstwa w kluczu potrójnej misji Kościoła: prorockiej, kapłańskiej i pasterskiej. Głębokie zaangażowanie religij- ne, społeczne i kulturalne, połączone z duchem osobistego wyrzeczenia, wręcz ubóstwa materialnego, pozwalają zaliczyć ks. Piotrowskiego do grona najwybitniejszych duszpasterzy polskich drugiej połowy XX w., z którego dorobku i refleksji pastoralnej można zaczerpnąć wiele war- tościowych inspiracji.

Mgr lic. Bartłomiej B u r z y ń s k i Okultyzm zagrożeniem dla trzech wielkich religii monoteistycznych Promotor: Ks. prof. UKSW dr hab. Wojciech Hanc Recenzenci: Ks. prof. UKSW dr hab. Leonard Fic Ks. prof. dr hab. Józef Budniak, UŚ Obrona pracy doktorskiej: 26 luty 2013 r. W dysertacji przedstawiono najważniejsze etapy kształtowania się praktyk okultystycznych od czasów starożytnych aż po nowożytność. W celu wyczerpującego przedstawienia istoty problemu omówiono koncepcje najwybitniejszych przedstawicieli nauk tajemnych. W pracy uwypuklono także genezę niebezpiecznego zjawiska, jakim była próba 246 MAŁGORZATA LASKOWSKA [20] inkorporowania treści okultystycznych na grunt religii abrahamowych. Ponadto wykazano, iż owa tendencja, znana przede wszystkim z okresów starożytności, średniowiecza i renesansu, była naznaczona poważnym teologicznym błędem. Okultyzm bowiem, pomimo pozornej transformacji, pozostał zakorzeniony w starożytnych wierzeniach pogańskich, a jego fundament opiera się na synkretyzmie.

Mgr lic. Zuzanna Kołakowska-Przybyłek Władza Boga nad krainą umarłych w Starym Testamencie oraz w litera- turze okresu Drugiej Świątyni. Promotor: ks. prof. UKSW dr hab. Marek Parchem Recenzenci: dr hab. Anna Kuśmirek ks. prof. KUL dr hab. Wojciech Pikor Obrona pracy doktorskiej: 27 luty 2013 r. Praca składa się z dwóch części, które zawierają po trzy rozdziały. Część pierwsza zajmuje się władzą Boga nad krainą umarłych w Starym Testamencie, zaś druga obejmuje te zagadnienie w literaturze okresu Drugiej Świątyni: w pismach qumrańskich, literaturze apokaliptycznej oraz innych pismach z tego okresu. Druga także część pracy zajmuje się władzą Boga nad krainą umarłych w literaturze okresu Drugiej Świą- tyni i składa się z trzech rozdziałów dotyczących: zwojów z Qumran, pism apokaliptycznych oraz innych pism, które nie wchodzą w skład poprzednich dwóch grup.

Mgr lic. Henryk N o g a Świętość chrześcijanina w świetle piśmiennictwa ks. Lawrance G. Lo- vasika SVD (1918-1986). Promotor: ks. prof. dr hab. Stanisław Urbański Recenzenci: ks. prof. UKSW dr hab. Czesław Parzyszek ks. prof. dr hab. Marek Sokołowski Obrona pracy doktorskiej: 12 marca 2013 r. W pierwszym rozdziale omówiono podstawy teologiczno-antropolo- giczne świętości. Rozdział drugi jest analizą pism o istocie świętości. W trzecim rozdziale została ukazana wspólnota Kościoła jako miejsce uświęcenia. Autor przeprowadził analizę powołania Kościoła oraz jego [21] KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO 247 natury. W czwartym rozdziale przedstawiono rodzinę jako środowisko świętości. W tym celu przeprowadzono analizę sakramentu małżeństwa, charakteru trynitarnego świętości małżonków i rodziny, a więc Boga jako źródło miłości rodziny, obecność Chrystusa w rodzinie, małżeń- stwo świątynią Ducha Świętego.

Ks. płk mgr lic. Jan D o m i a n Posłannictwo i duchowość kapelana wojskowego w świetle literatury teologicznej po Soborze Watykańskim II Promotor: ks. prof. UKSW dr hab. Czesław Parzyszek Recenzenci: ks. prof. dr hab. Stanisław Urbański ks. prof. KUL dr hab. Jarosław Popławski Obrona pracy doktorskiej: 5 marca 2013 r. Celem niniejszych dociekań naukowych była próba syntezy i usystema- tyzowania zagadnień związanych z problematyką kapłańskiej posługi, podejmowaną w artykułach publikowanych w polskiej literaturze teo- logicznej po Soborze Watykańskim II. Zakres przestrzenny pracy obej- muje okres od zakończenia Soboru Watykańskiego II, a więc od roku 1965 do 2012 roku. Struktura rozprawy obejmuje wstęp, cztery rozdzia- ły, oraz zakończenie. Na końcu pracy umieszczona została bibliogra- fia. Pierwszy rozdział opisuje podstawy teologiczne posłannictwa ka- płańskiego – kapelana wojskowego. W drugim rozdziale przedmiotem refleksji są główne zadania posłannictwa kapłana – kapelana wojsko- wego. Trzeci rozdział ukazuje najważniejsze źródła owocnego posługi- wania kapłana – kapelana wojskowego.

Mgr lic. Janusz D y m e k Biblia w „Świętokrzyskich kazaniach radiowych” z lat 1980-2005. Stu- dium biblijno-pastoralne. Promotor: ks. prof. UKSW dr hab. Andrzej Najda Recenzenci: ks. prof. UKSW dr hab. Janusz Kręcidło ks. prof. UG dr hab. Grzegorz Szamocki Obrona pracy doktorskiej: 10 kwietnia 2013 r. Pierwszy rozdział rozprawy poświęcony jest ukazaniu sytuacji i roli polskiego Kościoła w latach wygłaszania kazań badanych przez autora 248 MAŁGORZATA LASKOWSKA [22] rozprawy; omówieniu pozycji i funkcji wyznaczanej Biblii przez Kościół polski w jego nauczaniu od czasu Soboru Watykańskiego II; podaniu definicji kazania, jego rodzajów i roli w komunikacji „między Bogiem i człowiekiem”; przybliżeniu tradycji Świętokrzyskich kazań radiowych oraz specyficum ich treści i formy; wskazaniu na ich rolę w dialogu Kościoła ze społeczeństwem; nakreśleniu obrazu autorów i adresatów świętokrzyskich kazań. W rozdziale drugim zostały omówione biblijne motywy, którymi posługiwali się autorzy Świętokrzyskich kazań radiowych przy proklamacji zakorzenionego w Biblii orędzia. W trzecim rozdziale autor dokonuje szczegółowej analizy świętokrzyskich kazań radiowych. W czwartm zaś skupia się przede wszystkim na spostrzeżeniu, że podstawą homilijnego przepowiadania w świętokrzyskich kazaniach są teksty biblijne. Omawia szerzej to zagadnienie, powołując się na konkretne przykłady.

Ks. mgr lic. Jarosław Wo j c i e s k i Od szabatu do niedzieli. Studium historyczne, egzegetyczne i teologicz- ne Promotor: ks. prof. UKSW dr hab. Janusz Kręcidło Recenzenci: ks. prof. dr hab. Waldemar Chrostowski ks. prof. UAM dr hab. Adam Sikora Obrona pracy doktorskiej: 4 kwietnia 2013 r. W przedłożonej dysertacji jako problem badawczy postawiono zagad- nienie relacji żydowskiego szabatu do chrześcijańskiej niedzieli, aby odpowiedzieć na pytanie, czy niedziela jest kontynuacją szabatu, czy raczej stanowi dyskontynuację tej instytucji i w ten sposób stała się nową rzeczywistością w życiu Kościoła. Punktem wyjścia w badaniu tego problemu była historyczna analiza instytucji szabatu i niedzieli do- konana w pierwszym rozdziale. Rozdział drugi zaś zawiera egzegezę wybranych tekstów biblijnych, które odnoszą się do szabatu i niedzie- li. Wnioski teologiczne, które przedstawiono w III rozdziale dotyczą w pierwszej kolejności szabatu żydowskiego. [23] KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO 249

S. mgr lic. Ewa K o r b u t Duchowość zakonna Sióstr Misjonarek Świętej Rodziny w świetle pism założycielki - bł. Bogusławy Lament i dokumentów zgromadzenia. Promotor: ks. prof. dr hab. Stanisław Urbański Recenzenci: ks. prof. UKSW dr hab. Czesław Parzyszek ks. prof. dr hab. Marek Sokołowski Obrona pracy doktorskiej: 9 kwietnia 2013 r. W pracy podjęto się opracowania duchowości zakonnej Sióstr Misjona- rek Świętej Rodziny. W tym celu dokonano szczegółowej analizy pism założycielki zgromadzenia – bł. Bogusławy Lament, a także innych do- kumentów zgromadzenia. Dzięki temu autorce udało się otrzymać pew- nego rodzaju przydatne kompendium wiedzy w zakresie teologii ducho- wości.

Mgr lic. Veranika H a r b u z o v a Włodzimierza Sołowjowa (1853-1900) próba przewartościowania sto- sunku Kościoła prawosławnego do katolicyzmu Promotor: Ks. prof. dr hab. Jacek Salij, UKSW Recenzenci: Ks. prof. UKSW dr hab. Roman Karwacki Ks. prof. dr hab. Jarosław Moskałyk, UAM Obrona pracy doktorskiej: 30 kwietnia 2013 r. Autorka w swej rozprawie nawiązuje do sylwetki oraz twórczości filozofa, teologa, poety, krytyka i publicysty Włodzimierza Sołowjowa (1853-1900), którego refleksja skupia się przede wszystkim na dialogu i pojednanie między katolicyzmem oraz prawosławiem. Jest to tym bardziej cenne opracowanie, że Polska – jako kraj katolicki – była w jego refleksji ekumenicznej stałem punktem odniesienia. Autorka, analizując stosunek Kościoła prawosławnego do katolickiego, ukazała ideę Kościoła powszechnego tego wielkiego wschodniego myśliciela.

Ks. mgr lic. Grzegorz M ł o d a w s k i Dzieła misyjne ks. Stanisława Kuracińskiego SAC w służbie charyzmatu pallotyńskiego Promotor: ks. prof. UKSW dr hab. Czesław Parzyszek Recenzenci: ks. prof. dr hab. Stanisław Urbański 250 MAŁGORZATA LASKOWSKA [24] ks. prof. dr hab. Henryk Wejman Obrona pracy doktorskiej: 7 maja 2013 r. Temat został przedstawiony w czterech rozdziałach. W pierwszym roz- dziale został opisany misyjny wymiar charyzmatu św. Wincentego Pal- lottiego. W rozdziale drugim ukazany został ogrom pracy misyjnej pro- wadzonej przez polskich Pallotynów. W rozdziale trzecim autor ukazał ks. Stanisława Kuracińskiego jako pallotyna, który miał wyczucie po- trzeb Kościoła. W rozdziale czwartym została opisana duchowość mi- syjna ks. Stanisława Kuracińskiego w opinii świadków, którzy je złożyli po śmierci ks. Stanisława.

Ks. mgr lic. Piotr J a n u s z Teologia wiary według Josepha Ratzingera Promotor: ks. prof. dr hab. Jerzy Lewandowski Recenzenci: ks. prof. UKSW dr hab. Marek Jagodziński Ks. prof. US dr hab. Edward Sienkiewicz Obrona pracy doktorskiej: 8 maja 2013 r. W swojej dysertacji autor podjął się systematycznego opracowania nie tylko tematyki związanej z ogłoszonym przez papieża Benedykta XVI „Rokiem Wiary”. Rozprawa ta jest również dostrzeżeniem zagadnie- nia, które od pewnego czasu, wciąż pozostaje nieprzezwyciężone, także w wielkiej rodzinie nauk humanistycznych. Autor ma tu na myśli dzie- dzictwo pozytywistycznego rozumienia nauki oraz wartościowania zdo- bywanej przez człowieka wiedzy. ks. mgr lic. Bogusław Andrzej D ą b r o w s k i Specyfika ewangelizacji inkulturacyjnej grupy etnicznej Bagdanda na przykładzie diecezji Kasana-Luweero Promotor: ks. prof. UKSW dr hab. Jarosław Różański Recenzenci: o. prof. UKSW dr hab. Grzegorz Bartosik prof. UW dr hab. Maciej Ząbek Obrona pracy doktorskiej: 5 czerwca 2013 r. Głównym celem pracy była próba ukazania, jakie wartości chrześcijań- skie wniósł proces ewangelizacji inkulturacyjnej do kultury grupy et- nicznej Baganda oraz jakimi wartościami miejscowej kultury grupa ta [25] KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO 251 ubogaciła Kościół. W rozdziale pierwszym pracy została ukazana histo- ria metod ewangelizacji, w drugim – elementy kultury ludu Baganda. W trzecim zaś to, jak w początkowym okresie ewangelizacji Bagan- da doszło do spotkania Ewangelii z miejscową kulturą. Czwarty roz- dział pracy ukazuje proces ewangelizacji przeprowadzanej w duchu inkulturacji. W piątym opisano rozwój i rozbudowę struktur diecezji Kasana-Luweero na przestrzeni piętnastu lat. W szóstym ukazano wy- mogi, jakie stawia inkulturacja realizacji nauczycielskich zadań Ko- ścioła. Siódmy rozdział ukazał wpływ Ewangelii na kulturę afrykańską w dziedzinie sakramentalnej, a zarazem sposób, w jaki kultura miejsco- wa ubogaca Kościół powszechny. W ósmym została ukazana godność człowieka, pojęta jako podstawa procesu promocji ludzkiej i podstawa zaangażowania Kościoła w sprawy społeczne, ekonomiczne i politycz- ne państwa. W dziewiątym rozdziale doktorant podjął próbę przedsta- wienia pomocy w rozwoju jako jednej z głównych części inkulturowa- nej działalności misyjnej.

Ks. mgr lic. Piotr Bogdan M a j k a Działalność duszpastersko-wojskowa Biskupa Polowego Józefa Gawli- ny (1892-1964) w okresie II wojny światowej. Studium historyczno-pa- storalne. Promotor: ks. prof. dr hab. Jan Przybyłowski Recenzenci: ks. prof. UKSW dr hab. Edmund Robek ks. prof. dr hab. Andrzej Tomko Obrona pracy doktorskiej: 6 czerwca 2013 r. Za cel badawczy autor przyjął próbę przeanalizowania sylwetki, a przede wszystkim aktywności duszpasterskiej oraz wojskowej Bisku- pa Polowego Józefa Gawliny (1892-1964) w czasie II wojny światowej. W tym czasie jego jurysdykcji jako biskupa polowego podlegali żołnie- rze Polskich Sił Zbrojnych we Francji, w Wielkiej Brytanii, Kanadzie, na Bliskim Wschodzie, w Afryce i w ZSRR (od 1942), a od 1944 we Włoszech, Belgii, Holandii i w Niemczech. 252 MAŁGORZATA LASKOWSKA [26]

Mgr lic. Zenon Tadeusz Z a j ą c Rola i znaczenie kobiety w Kościele i społeczeństwie francuskim na pod- stawie wybranych artykułów francuskiej prasy katolickiej w latach od 2000 do 2010 Promotor: ks. prof. dr hab. Paweł Góralczyk Recenzenci: ks. dr hab. Stanisław Skobel prof. dr hab. Barbara Bogołębska Obrona pracy doktorskiej: 7 czerwca 2013 r. Celem badawczym pracy było ukazanie roli i miejsca kobiety w spo- łeczeństwie i Kościele katolickim we Francji na początku XXI wieku. W świecie posoborowym, a zwłaszcza po wydarzeniach Maja 68, ak- ceptując zdobycze przyniesione przez feminizm, kobieta musiała przede wszystkim podjąć walkę o swoje miejsce i rolę zarówno w społeczeń- stwie, jak i w życiu Kościoła na równych zasadach z mężczyznami. W celu przybliżenia jej wizerunku przeanalizowano francuską prasę ka- tolicką w latach 2000-2010.

Mgr lic. Kinga Barbara P u c h a ł a Rola Rzymianek w starożytnej chrystianizacji (I-V w.) na podstawie li- teratury patrystycznej i współczesnej Promotor: ks. prof. UKSW dr hab. Leon Nieścior Recenzent: ks. prof. UKSW dr hab. Jarosław Rożański ks. prof. UAM dr hab. Bogdan Czyżewski Obrona pracy doktorskiej: 14 czerwca 2013 r. W pracy przedstawiono rolę kobiet starożytnego Rzymu w rozwoju chrześcijaństwa od I do V wieku. Dysertacja składa się z 4 rozdziałów. W pierwszym rozdziale przedstawiono ogólną rolę kobiety w starożyt- ności chrześcijańskiej. Drugi rozdział jest poświęcony kobietom biblij- nym, Rzymiankom wspomnianym przez Pawła Apostoła w Liście do Rzymian. W trzecim rozdziale omówiono zagadnienie męczeństwa ko- biet. Ostatni rozdział obejmuje misyjne znaczenie chrześcijańskich ary- stokratek. W zakończeniu pracy syntetycznie przedstawiono znaczenie rzymskich chrześcijanek w chrystianizacji swego środowiska. [27] KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO 253

Ks. mgr lic. Tomasz Piotr P r z y b y ł a Formacja ministrantów w ujęciu ks. Franciszka Blachnickiego Promotor: ks. prof. dr. hab. Kazimierz Misiaszek Recenzenci: ks. prof. UKSW dr hab. Ryszard Czekalski ks. prof. UO dr hab. Jan Kochel Obrona pracy doktorskiej: 21 czerwca 2013 r.

Ks. mgr lic. Leszek Antoni P a c h u t a Twórczość teologiczna księdza Ignacego Ziembickiego (1920-2011) w perspektywie homiletycznej Promotor: ks. prof. dr hab. Stanisław Kałdon Recenzenci: ks. prof. UKSW dr hab. Stanisław Dziekoński ks. prof. dr hab. Władysław Głowa Obrona pracy doktorskiej: 24 czerwca 2013 r. Celem prezentowanej dysertacji było ukazanie sylwetki oraz twórczo- ści homliteycznej ks. Ignacego Ziembickiego, żyjącego w latach 1920- -2011. By zrealizować to założenie, podjęto się szczegółowej analizy treści jego homilii. Ks. Ignacy Ziembicki urodził się 1 lutego 1920 r. w Radomiu. Po odbyciu studiów seminaryjnych święcenia kapłańskie przyjął 6 maja 1945 roku z rąk bp. Jana Kantego Lorka. Jako wika- riusz pracował m.in. w parafii Św. Marcina w Opatowie oraz Św. Teresy w Radomiu. Był wychowawcą wielu pokoleń kapłanów, był wykładow- cą na Prymasowskim Studium Życia Wewnętrznego przy Akademickim Studium Teologii Katolickiej w Warszawie (1973-1982).

3. MAGISTERIA Styczeń 2013 Jan Marciniak, Jan Paweł II a kultury Afryki Subsaharyjskiej.

Luty 2013 Karol Wiśniewski, Dobroczynność w Internecie na przykładzie Fundacji Świętego Mikołaja.

Kwiecień 2013 Paulina R a k , Ocena moralna zarządzania sobą w czasie 254 MAŁGORZATA LASKOWSKA [28]

Maj 2013 Joanna Skotnicka, Olimpiada Teologii Katolickiej formą katechezy pozaszkolnej.

Czerwiec 2013 Paulina Jabłońska, Ewolucja akordeonu w Polsce w kontekście społeczno-kulturowym; Michał M a ł e k , Specyfika katechezy młodzie- ży przewlekle chorej na podstawie własnych badań ankietowych; Seba- stian Ryndak, Analiza wizualizacji powieści na przykładzie ekrani- zacji Mistrza i Małgorzaty jako utworu religijno-moralnego; Karolina Jabłońska, Obraz osoby bezdomnej na podstawie analizy wybra- nych nagrań serwisu YouTube; Małgorzata R u d z i ń s k a , Działal- ność kół dziennikarskich w Polsce na podstawie analizy wybranych programów autorskich w gimnazjach w latach 2000-2010; Aleksan- dra Skierska,Społeczno-patriotyczna działalność prymasa Józefa Glempa w latach 1981 -2008; Szymon C i e ć k o , Wydarzenia w Je- dwabnem (1941). Próba oceny moralnej; Paweł Bieńkowski, Na- uczanie kardynała Josepha Ratzingera – papieża Benedykta XVI jako potwierdzenie aktualności wiary wobec współczesnych procesów se- kularyzacyjnych; Seweryn K r z t u k , Dziewicze macierzyństwo Maryi w polskich kolędach i pastorałkach zawartych w zbiorze „Kantyczki z nutami” z roku 1911; Michał Nowotniak, Eschatologiczny wymiar dziewictwa w świetle Obrzędu konsekracji dziewic; Mateusz K o t , Rola konferencji prasowych w procesie komunikowania instytucjonalnego. Studium praktyczno-etyczne na podstawie wybranej literatury; Joanna Kowalska, Zastosowanie metod dydaktycznych w katechezie przed- szkolnej na podstawie wybranych podręczników i literatury przedmiotu; Maria Mechacka, Polityka rodzinna w perspektywie „Kompendium nauki społecznej Kościoła”; Emilia Gadomska, Metody aktywizu- jące w katechezie osób z niepełnosprawnością intelektualną; Karolina Łach, Zasada solidarności jako jeden z wyznaczników rozwoju gospo- darczego w nauczaniu Kościoła katolickiego; Dorota Bulkowska, Dojrzałość religijna w perspektywie personalnej i apersonalnej. Pró- ba oceny i interpretacji; Mariusz Nowakowski, Zagrożenie war- tości pracy ludzkiej skutkiem kryzysu podmiotowości człowieka; Daria [29] KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO 255

Grabowska, Uzależnienia jedną z głównych przyczyn rozpadu mał- żeństw w Polsce; Kinga Mazurczak, Pontyfikat papieża Piusa XII w kontekście wielkich problemów moralnych II wojny światowej; Marta Krysiak, Problemy moralne macierzyństwa zastępczego. Próba oce- ny teologicznej; Magdalena P u r z y c k a , Kultura popularna jako „kul- tura obnażania”. Etyczna ocena programów typu reality show w pol- skiej telewizji; Łukasz Lasocki, Teologiczno-artystyczna wymowa figury Matki Bożej Saletyńskiej w Dębowcu; Beata Bartuszek-Śli- wa, Architektura i symbolika żydowskich bożnic w Polsce na przykła- dzie drewnianej synagogi w Mogielnicy w powiecie grójeckim; Sandra Kaszuba, Stracone ideały. Motyw zdrady i zemsty we współczesnych realizacjach teatralnych i filmowych na podstawie wybranych drama- tów Williama Shakespeare`a; Monika Burczaniuk, Wyznawcy ju- daizmu na terenach Lubelszczyzny w dwudziestoleciu międzywojennym w oparciu o literaturę przedmiotu; Darya Shulha, Obrzędy okresu dzieciństwa w wychowaniu muzułmańskim; Aleksandra R a s z k i e - w i c z , Śmierć i życie wieczne w tradycji Kościoła katolickiego i islamu w świetle literatury polskojęzycznej; Izabela S t o k ł o s a , Naturalne zbiorniki wodne w Palestynie czasów biblijnych; Wojciech B i ś ; Ety- ka w zarządzaniu kryzysem w komunikacji za pomocą public relations w mediach społecznościowych w Web 2.0; Joanna Jagielska, Zna- czenie i status kobiety w czasach biblijnych; Anna Mularska Dojrze- wanie Błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki do męczeństwa na podstawie jego pism.

4. LICENCJATY Czerwiec 2013 Marlena Kondrat, “Newsweek” i „Gazeta Polska” wobec wyborów parlamentarnych z 2007 roku, w przedziale czasowym od 1 sierpnia do 21 października 2007 roku; Maja Wałęka, Manipulacja przekazem poprzez obraz i montaż w programach telewizji komercyjnych; Małgo- rzata Górecka, Obraz tragedii smoleńskiej z 10 kwietnia 2010 roku oraz w pierwszą rocznicę katastrofy w Gazecie Wyborczej a zasady etyki dziennikarskiej; Justyna Bojarowska, Neuromarketing – nowe meto- dy wpływania na psychikę odbiorcy w społeczeństwie konsumpcyjnym 256 MAŁGORZATA LASKOWSKA [30] na przykładzie wybranej literatury przedmiotu; Dagmara Boczek, Kre- owanie wizerunku politycznego Donalda Tuska na przestrzeni lat 2007- 2012 na przykładzie telewizji TVN i publikacji internetowych; Maciej Żukiewicz, Presja sukcesu sportowego w mediach i jej konsekwencje na przykładzie Igrzysk XXV Olimpiady w Barcelonie; Izabela Z i e m b a , Wyzwania dziennikarza XXI wieku – rzetelność czy show na podstawie Telewizji Polskiej Programu 2; Grzegorz P i ł a t , Radio jako teatr wy- obraźni na przykładzie twórczości Marshalla McLuhana; Adam Wie- chowicz, Potęga wizerunku medialnego na przykładzie Magdy Ges- sler w telewizji, prasie i internecie w latach 2010-2012; Radosław K o c , Edukacyjna rola rozgłośni publicznych w Argentynie na podstawie lite- ratury przedmiotu; Beata D o b o s z , Reportaż jako zachęta do poznawa- nia świata według Wojciecha Cejrowskiego; Przemysław S e r k o w s k i , Internet jako narzędzie manipulacji na przykładzie wybranych portali społecznościowych w latach 2007-2012; Ewa Święcińska, Telewi- zyjny obraz współczesnego zawodu dziennikarza na przykładzie wybra- nych publikacji polskich z lat 2007-2012; Katarzyna Mierzejewska, „Second life” jako przykład wirtualnej społeczności internetowej; Marta Frantczak, Podcast internetowy „Lekko Stronniczy” jako narzędzie komunikacji społecznej; Bartosz P o l e k , Problem pedofilii w internecie na przykładzie kampanii społecznej „Dziecko w sieci” Fundacji dzieci Niczyje; Katarzyna S z y s z k a , Twitter jako źródło informacji dzienni- karskiej; Krzysztof Nowak, Narzędzia Google w pracy dziennikarskiej; Zuzanna D a n i l u k , Wikipedia jako źródło informacji dziennikarskiej; Iwona Borkowska, Optymalizacja kampanii Google AdWords dla malych i średnich przedsiębiorstw w latach 2008-2012; Anna Z i ę b a , Specyficzne środki artystycznego wyrazu w kinematografii europejskiej XX i XXI wieku, na przykładzie literatury przedmiotu; Julia B e d n a r - ska, Tworzenie więzi marketingowej jako skuteczna forma reklamy na podstawie literatury przedmiotu; Ewa Struniawska, Rola mediów w tworzeniu mitu seryjnego mordercy na podstawie spraw kryminalnych II połowy XX wieku; Emilia G a ń k o , Shockvertising jako narzędzie re- klam społecznych na wybranych przykładach kampanii telewizyjnych w latach 2009-2011; Paulina J a w o r n i c k a, Strategia i kreatywność jako sukces w kampanii reklamowej na przykładzie TP S.A w 2011 roku; [31] KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO 257

Joanna Chraniuk, Wykorzystanie słynnych rzeźb w reklamie XXI wieku na wybranych przykładach; Anna C i a c h , Wizerunek Mona Lisy w przekazach reklamowych na wybranych przykładach; Anna L u b i ń - ska, Wpływ i znaczenie reklamy w wirtualnym świecie na podstawie gry Second Life od 2003 roku; Marta K u r e n d a , Wykorzystanie cele- brities jako narzędzia w reklamie komercyjnej na przykładzie kampa- nii firmy kosmetycznej Garnier w latach 2008-2012 r.; Klaudia F r a n t , Schockversting narzędziem kampanii komercyjnych XXI w.; Magdalena Dardzińska, Kamp jako narzędzie w reklamie komercyjnej 2007- -2012; Mateusz B o r o w i k , Wpływ czasopism opinii na preferencje wyborcze czytelników w wyborach parlamentarnych 2011 r.; Katarzy- na Pietraczyk, Media wobec afer politycznych w Polsce w latach 2002-2009; Ewelina Z d u n e k , Manipulacja w mediach - studium indy- widualnego przypadku na przykładzie kreacji wizerunku politycznego; Patrycja Ł e b k o w s k a , Polityczna retoryka premiera Donalda Tuska w expose z 2011 roku; Joanna B u c z e k , Przesłuchanie podejrzanego jako specyficzny proces komunikacji interpersonalnej na podstawie wy- branej literatury; Aleksandra B l a c h u r a , Metody perswazji wykorzy- stywane w reklamach społecznych dotyczących bezpieczeństwa ruchu drogowego w latach 2008-2012; Mariola G a r a j , Znaczenie komuni- kacji niewerbalnej Donalda Tuska na przykładzie wybranych wystąpień publicznych; Karolina Skrzeczyńska, Znaczenie gestu powitania między wybranymi politykami na przykładzie wizualnych przekazów medialnych; Malwina S z c z e r b a , Retoryczny wymiar grzeczności w kreowaniu wizerunku Grazyny Torbickiej, na przykładzie wybranych programów telewizyjnych; Patrycja M i s i e j u k , Perswazja emocjonal- na w reklamie jako narzędzie budowania wizerunku marki Mercedes na przykładzie wybranych kampanii reklamowych; Olga Wójcicka, Rola autorytetu w reklamach społecznych na przykładach kampanii te- lewizyjnych w latach 2006-2011; Joanna Urbankowska, „Zabawa słowem” wzmocnieniem perswazji kampanii outdorowej marki Żywiec w latach 2011-2012; Izabela K r a s u s k a , Public relations narzędziem promocji kultury (na przykładzie Międzynarodowego Festiwalu Filmo- wego Nowe Horyzonty); Patrycja D y l i c k a , Narzędzia kształtowania wizerunku instytucji bankowych w Polsce (ze szczególnym uwzględnie- 258 MAŁGORZATA LASKOWSKA [32] niem doświadczeń Banku Pekao SA); Aleksandra I w a n i u k , Kształto- wanie wizerunku marki na przykładzie firmy „Nike”; Jan Zadrożny, Rola komunikacji w zarządzaniu organizacją; Ewelina J a n o w s k a , Wykorzystanie archetypu kobiecości w reklamach samochodów; Alek- sandra Modzelewska, Rola mediów społecznościowych w budo- waniu wizerunku marki na przykładzie portalu Facebook; Agnieszka Chołody, Rozwój marketingu wyborczego i jego zastosowanie we współczesnych kampaniach prezydenckich w USA; Karolina K r u p a , Kształtowanie wizerunku polityka w polskiej telewizji; Karolina P o d - lewska, Wizerunek Kościoła Katolickiego w polskiej prasie tablo- idowej; Paulina P r a c z , Język internautów na przykładzie komentarzy oficjalnej strony KP Legia Warszawa; Agata K o ł a c z , Język komen- tarzy internautów do tekstów o tematyce sportowej w portalach Onet. pl, WP.pl, Gazeta.pl w latach 2009-2012 (na wybranych przykładach); Aleksandra P a ł k a , Blogowisko-wysypisko. Błędy fleksyjne i ortogra- ficzne w serwisach blogowych; Dorota Kociubińska, Język jako narzę- dzie kształtowania wizerunku polityka, czyli fenomen Janusza Palikota w mediach społecznościowych; Agata Z a j ą c , „Ejj rude boy mówię do ciebie i gadam tak: pozytywna muzyka i pozytywny czas...” – o języku audycji Dancehall Masakra w Programie Czwartym Polskiego Radia; Mieszko Rozpędowski, Język jako narzędzie kreowania wizerunku artysty w mediach: o idiolekcie Doroty Rabczewskiej; Małgorzata Wy - szkowska, „Mea pulpa” czyli transfiguracje językowe Kuby Woje- wódzkiego; Hubert S ł a w e k , Brutalizacja języka filmów animowanych na podstawie klasyków – „Włatcy Much” i Miasteczko „South Park”; Ewelina Ostrowska, Jak Kuba Bogu, tak Bóg Kubańczykom. Trawe- stacja związków frazeologicznych jako źródło komizmu językowego (na przykładzie idiolektu bohaterki serialu „BrzydUla” – Violetty Kubasiń- skiej); Anna Sokołowska, Informacja w epoce globalizacji według Ryszarda Kapuścińskiego; Jakub Z a ł u s k a , Rola prasy lokalnej w roz- wiązywaniu problemów społecznych na przykładzie „Dziennika Bałtyc- kiego” i „Gazety Stołecznej” w latach 2007-2012. [33] KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO 259

III. Referaty i wykłady pracowników naukowych Wydziału Teologicznego UKSW. Udział w sympozjach i zjazdach.

Ks. prof. UKSW dr hab. Bartosz Adamczewski: 23 marca 2013 r. – Warszawa, Instytut Nauk Biblijnych Wydziału Teologicznego UKSW, Konferencja naukowa pt. „Biblijni świadkowie wiary: Refleksje w Roku Wiary”, udział w dyskusji panelowej; 14 maja 2013 r. – Warszawa, In- stytut Nauk Biblijnych (WT UKSW), Konferencja naukowa pt. „Księga Rodzaju 1-11 – orędzie, interpretacja i recepcja”, referat pt.: Genealogie Rdz 4,17-5,32; 11,10-26 i ich przepracowanie w Nowym Testamencie. ks. dr hab. Andrzej A d a m s k i : 24-25 stycznia 2013 r. – Kraków, konferencja naukowa pt. „Problemy konwergencji mediów w Pol- sce”, referat: Konwergencja a mobilność; 17-18 stycznia 2013 r. – Bra- tysława, The Institute of World Literature at the Slovak Academy of Sciences, konferencja naukowa pt. „Remediation: In The Context Of Transdisciplinarity”, referat: The Future of the Internet and the Social Media; 1 marca 2013 r. – Suwałki, Związek Nauczycielstwa Polskiego w Suwałkach, wykład: Jak walczyć z czarnym PR-em zawodu nauczy- ciela?; 7 marca 2013 r. – Warszawa, UKSW, konferencja naukowa pt. „Manipulacja w mediach – wyzwaniem dla edukacji”, referat: Serwi- sy społecznościowe jako narzędzie manipulacji nastrojami społeczny- mi w kontekście zagrożenia terroryzmem i konfliktami międzynarodo- wymi; 25 kwietnia 2013 r. – Warszawa, UKSW, Konferencja naukowa pt. „Parlament w mediach – media w parlamencie”, prowadzenie sesji konferencyjnej pt. „Problemy polityczne oczami naukowców”; 8 maja 2013 r. – Warszawa, UKSW, III międzynarodowa konferencja naukowa pt. „Dziecko w Mediach” z cyklu „Warszawskie Dni Medialne”, prowa- dzenie sesji plenarnej; 18 czerwca 2013 r. – Bratysława, Medzinárodné odborné sympózium „Staré a nové médiá – starí a mladí recipienti”, re- ferat: „The medium is the message”: A book, e-reader, tablet – how the medium changes the reading process? 260 MAŁGORZATA LASKOWSKA

Ks. prof. dr hab. Roman B a r t n i c k i : 21 lutego 2013 r. – War- szawa, UKSW, Laudacja wygłoszona na uroczystości nadania dokto- ratu honoris causa ks. abp. Józefowi Michalikowi; 20 marca 2013 r. – Warszawa, spotkanie Koła Naukowego Studentów Turystyki Biblijnej, referat: Historia UKSW; 23 marca 2013 r. – Warszawa, Instytut Nauk Biblijnych WT UKSW, konferencja naukowa pt. „Biblijni świadkowie wiary”, słowo wprowadzające i zamykające konferencję, prowadze- nie pierwszej sesji; 9 kwietnia 2013 r. – Warszawa, Koło naukowe stu- dentów i doktorantów biblistyki, sympozjum pt. „Wokół zmartwych- wstania”, słowo wprowadzające; przynajmniej raz w miesiącu wzięcie udziału w posiedzeniach Prezydium Komitetu Krajowego Towarzystwa Biblijnego w Polsce lub w posiedzeniach Komitetu Krajowego.

O. prof. UKSW dr hab. Grzegorz B a r t o s i k OFMConv: 14 kwiet- nia 2013 r. – Manila (Filipiny), Konferencja naukowa pt. „3rd Asia Oce- ania Mariological Conference. Theme: Mary, Women of faith”, referat: Mary and the Holy Spirit; 20 września 2013 r. – Rokitno, Polskie To- warzystwo Mariologiczne, Sympozjum Mariologiczne: „Wierzyć z Ma- ryją i jak Maryja”. Spotkanie Kustoszów Sanktuariów Polskich, refe- rat: Przemówienie na inaugurację sympozjum; 11 października 2013 r. – Niepokalanów, WT UKSW, Ogólnopolska Konferencja Mariologicz- na: „Totus Tuus”. Myśl mariologiczna i maryjna bł. Jana Pawła II, refe- rat: Wprowadzenie w tematykę Konferencji; 27 lutego 2013 r. – Poznań, Franciszkańska Wspólnota Akademicka Studentów i Absolwentów „Porcjunkula” przy Sanktuarium Matki Bożej w Cudy Wielmożnej w Poznaniu, wykład: Mariologia przed, w czasie i po Soborze Waty- kańskim II. Aspekt duszpasterski; 13 kwietnia 2013 r. – Manila (Filip- iny), De La Salle University. College of Liberal Arts. Theology and Re- ligious Education Department, wykład: Mary – the Model of our Faith; 16 maja 2013 r. – Warszawa, Cykl Wykładów Mariologicznych „Oto Matka Twoja”. Bóg oraz człowiek w tajemnicach różańca świętego, wy- kład: Obecność Ducha Świętego w tajemnicach różańcowych; 2 czerw- ca 2013 r. – Warszawa, Cykl Wykładów Otwartych na UKSW, wykład: Maryja wzorem dla współczesnej matki; 15 czerwca 2013 r. – Skrzatusz, Diecezjalna Pielgrzymka Kapłanów, wykład: Najświętsza Maryja Pan- na – Wzorem i Obroną naszej wiary. KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO 261

Ks. dr Andrzej Choromański: 11-12 kwietnia 2013 r. – Wro- cław, Papieski Wydział Teologiczny we Wrocławiu, Ogólnopolska konferencja naukowa pt. „Debata wokół Jezusa z Nazaretu Benedykta XVI”, referat: Jezus z Nazaretu Benedykta XVI w świetle teologii krzyża Marcina Lutra.

Ks. prof. dr Waldemar C h r o s t o w s k i : 5 stycznia 2013 r. – Łódź, Salezjański Dom św. Barbary, Duszpasterstwo Akademickie „Węzeł”, wykład: Ewangelie – cztery portrety Jezusa; 10 stycznia 2013 r. – War- szawa, Sala Wielka Collegium Bobolanum, Konferencje w Roku Wia- ry „Wielkie postacie biblijne”, wykład: Prorok Jonasz – posłuszeństwo przekorne; 14 stycznia 2013 r. – Warszawa, Parafia Zwiastowania Pań- skiego, Konferencje biblijne „Biblijni bohaterowie wiary” (4), wykład: Dzieciństwo Jezusa oczami Benedykta XVI (2); 17 stycznia 2013 r. – Warszawa, Kościół św. Jakuba, Spotkanie kapłanów Dekanatu Warsza- wa-Ochota, konferencja: Pewność wiary – kapłańskie refleksje w Roku Wiary; 19 stycznia 2013 r. – Warszawa, Studium Dominicanum. Szkoła Filozofii i Teologii im. Jacka Woronieckiego OP, wykład: Antropolo- gia biblijna na podstawie Rdz 1,1 – 2,4; Antropologia biblijna na pod- stawie Rdz 2,4b-24; 11 lutego 2013 r. – Warszawa, Parafia Zwiastowa- nia Pańskiego, wykład: Refleksje po rezygnacji Benedykta XVI z urzędu Biskupa Rzymu, Następcy Piotra; 16 lutego 2013 r. – Legnica, Parafia Matki Bożej Królowej Polski (Sala Jana Pawła II), XVI Wieczór Bi- blijny Dzieła Biblijnego Jana Pawła II, wykład: Chrześcijaństwo a ju- daizm rabiniczny; 22 lutego 2013 r. – Białystok, Wyższe Seminarium Duchowne, Spotkanie Koła Teologicznego, wykład: Miejsce i rola Bi- blii w dialogu katolicko-judaistycznym; 3 marca 2013 r. – Düsseldorf (Niemcy), Kościół NMP na Bagnach, konferencja: Sede Vacante 2013: Kościół oczami świata – świat oczami Kościoła; 13 marca 2013 r. – Lu- blin, KUL, Wiosenne Dni Biblijne „Świadkowie wiary”, wykład: Od wiary w Boga do zawierzenia Bogu. Biblijna koncepcja wiary; 16 marca 2013 r. – Ryga (Łotwa), Katedra św. Jakuba, Międzynarodowa konfe- rencja naukowa „ Faith in the 21 Century: New Anthropology for the Third Millenium”, wykład: Faith in Scriptures and Its Transmission, 18 marca 2013 r. – Warszawa, Kościół Środowisk Twórczych pw. św. 262 MAŁGORZATA LASKOWSKA

Alberta i św. Andrzeja Apostoła, Promocja 36. tomu „Prymasowskiej Serii Biblijnej” Księga Psalmów. Nowy Przekład Dynamiczny (Oficyna Wydawnicza „Vocatio”, Warszawa 2013), Wprowadzenie na temat tła historyczno-kulturowego Psalmów oraz zasad przekładu dynamicznego; 21 marca 2013 r. – Warszawa-Służew – Ojcowie Dominikanie, Cykl wy- kładów mariologicznych „’Oto Matka twoja’: Biblijne źródła tajemnic różańcowych”, wykład: Starotestamentowe korzenie tajemnic różańco- wych; 22 marca 2013 r. – Kraków, Domus Mater, Promocja (oraz kard. Stanisław Nagy SCI, Adam Bujak i Leszek Sosnowski) albumu Eucha- rystia, Biały Kruk, Kraków 2013; 23 marca 2013 r. – Katowice, Wyższe Metropolitalne Seminarium Duchowne, Wielkopostny Dzień Skupie- nia Nauczycieli Akademickich, konferencja Biblijne perspektywy wiary w Boga; 25 marca 2013 r. – Warszawa, Parafia Zwiastowania Pańskiego, Konferencje biblijne „Biblijni bohaterowie wiary” (6): Mowa euchary- styczna Jezusa w synagodze w Kafarnaum (J 6); 2 kwietnia 2013 r. – Warszawa, Dom Rekolekcyjno-Formacyjny „Dobre Miejsce”, wykład dla kapłanów Archidiecezji Warszawskiej Kościół katolicki na progu pontyfikatu Papieża Franciszka; 3 kwietnia 2013 r. – Warszawa, Dom Rekolekcyjno-Formacyjny „Dobre Miejsce”, wykład dla kapłanów Ar- chidiecezji Warszawskiej Dialog katolicko-judaistyczny: uwarunkowa- nia i perspektywy; 5 kwietnia 2013 r. – Utrecht, St. Raphaëlkerk, Polska Misja Katolicka w Holandii, wykład: Poprawność polityczna a moral- ność katolicka; 7 kwietnia 2013 r. –Amsterdam-Osdorp, Pauluskerk, Polska Misja Katolicka w Holandii, wykład: Poprawność polityczna a moralność katolicka; 29 kwietnia 2013 r. – Warszawa, Parafia Zwia- stowania Pańskiego, Konferencje biblijne „Biblijni bohaterowie wiary” (7): Psalmiści – ludzie modlitwy; 14 maja 2013 r. – Warszawa, UKSW, VII Konferencja naukowa „Interpretacja Pisma Świętego w Kościele”: Księga Rodzaju 1-11 – orędzie, interpretacja, recepcja, wykład Rdz 1-11 w interpretacji rabinicznej; 20 maja 2013 r. – Warszawa, Parafia Zwia- stowania Pańskiego, Konferencje biblijne „Biblijni bohaterowie wiary” (8): Modlitwy na kartach Nowego Testamentu; 21 maja 2013 r. – War- szawa-Stegny, Kościół Najświętszej Maryi Panny Matki Miłosierdzia, Akcja Katolicka i Forum Katolickiej Myśli Społecznej im. św. Tomasza z Akwinu, wykład Dialog chrześcijańsko-judaistyczny; 22 maja 2013 r. KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO 263

– Warszawa, Klub „Hybrydy”, dyskusja panelowa (oraz: dr Tomasz Terlikowski i Tomasz Wiścicki) Czy chrześcijanie zejdą do katakumb?; 24 maja 2013, Ciechocinek – Ośrodek Wczasowo-Leczniczy TVP „Za- cisze”, XX Konferencja Naukowa Polskiej Akademii Filatelistyki, re- ferat Filatelistyczna dokumentacja pontyfikatu Jana Pawła II – bilans osiągnięć i wyzwania na przyszłość; 12 czerwca 2013 r. – Warszawa, Centrum Edukacyjne Instytutu Pamięci Narodowej, Konferencja nauko- wa w trzydziestą rocznicę Drugiej Pielgrzymki Jana Pawła II do Polski, referat Pojednanie w prawdzie; 13 czerwca 2013 r. – Płock, Dom Darm- stadt, Cykl „Laboratorium idei”, wykład Kod Biblii; 14 czerwca 2013 r. – Białystok, Szkoła Sióstr Misjonarek Świętej Rodziny im. Błog. Bole- sławy Lament, Konferencja „Błogosławiona Bolesława Lament – Apo- stołka wiary, jedności i ekumenizmu”, wykład: Wiara, jedność, ekume- nizm jako filary powołania właściwego rodzinie. Perspektywa biblijna; 20 czerwca 2013 r. – Lwów, Wyższe Seminarium Duchowne Archi- diecezji Lwowskiej Obrządku Łacińskiego, Ogólnopolskie Rekolekcje Duszpasterzy Akademickich, wykład: Męczeństwo Profesorów Lwow- skich – okoliczności i następstwa; 25 czerwca 2013 r. – Konstancin-Je- ziorna, Dom Prowincjalny Księży Pallotynów, Sesja Formacyjna Księ- ży Pallotynów, wykład: Od wiary w Boga do zawierzenia Bogu.

Ks. prof. dr hab. Bogumił G a c k a : 9 kwietnia 2013 r. – Licheń, Konwent Prowincjalny “Doświadczenie wiary w naszym życiu”, refe- rat: Pascha Jezusa Chrystusa – źródłem naszej wiary i fundamentem naszego powołania. Wymiar egzystencjalny; 16 kwietnia 2013 r. – Ra- dom, Konferencja naukowa pt. „Bp Karol Wojtyła na Soborze Watykań- skim II”, prowadzenie sesji. ks. dr Zbigniew G r o c h o w s k i : Wykłady w ramach Elbląskiej Szkoły Biblijnej, organizowanej w Elblągu przez Diecezje Elbląską, o następujących tematach (wskazuję tylko moje wykłady): 2013.01.05 – Piśmiennictwo wśród hebrajczyków; dzieje alfabetu języków staro- żytnych (aż po współczesne); 2013.03.09 – dzieje tekstu biblijnego: Sta- ry Testament (zwłaszcza Tekst Masorecki i Pięcioksiąg Samarytański); 2013.05.18 – dzieje tekstu biblijnego: Nowy Testament (papirusy, ko- 264 MAŁGORZATA LASKOWSKA deksy, itp.; problem krytyki tekstualnej); seria wykładów otwartych dla ok. 30-40 osobowej grupy świeckich, w ramach tzw. „Wieczorów biblij- nych u św. Łucji” (ich temat to „Wstęp ogólny do Nowego Testamen- tu”), organizowanych przeze mnie dla parafii pw. sw. Łucji w warszaw- skim Rembertowie, o następujących tytułach: 2013.01.09 – Ewangelia wg św. Marka; 2013.02.27 – Ewangelia wg św. Mateusza; 2013.03.06 – Ewangelia wg św. Łukasza; 2013.04.10 – Ewangelia wg św. Jana; 2013.05.08 – Ewangelie apokryficzne; 2013.06.12 – Kanon i (głównie polskie) przekłady Pisma Świętego; 13 marca 2013 r. – Warszawa, Koło Naukowe Studentów Turystyki Krajów Biblijnych, wykład: „Symbo- liczny wymiar topografii Jerozolimy w Janowym opisie Męki Pańskiej; 23 marca 2013 r. – Warszawa, Instytut Nauk Biblijnych Wydziału Teolo- gicznego UKSW, Konferencja naukowa pt. „Biblijni świadkowie wiary. Refleksje w Roku Wiary”, referat: Wiara Piotra poddana próbie (J 18,15- 27); 27 kwietnia 2013 r. – Malbork, Malborski oddział Elbląskiej Akcji Katolickiej, mój wykład pt. „Jak czytać Pismo Święte?”; 23-27 maja 2013 r. – Toruń, Prowincja Północna Ojców Franciszkanów, seria wy- kładów w ramach franciszkańskiego spotkania formacyjnego, zatytuło- wanego: „Uczniowie Jezusa w momencie próby: pierwsza część opisu Męki Pańskiej u Jana (J 18,1-27)”.

Ks. prof. UKSW dr hab. Józef G r z y w a c z e w s k i : 8 marca 2013 r. – Budapeszt, Sympozjum międzynarodowym pod hasłem: „Pagans and Christians in the Late Roman Empire”, referat: ‘Sidonius Apollinaris’ pagan vision of Roma bellatrix in Christian Rome; 22 czerwca 2013 r. – Studium Filozofii KUL w Paryżu, wykład: „Panegiryki Sydoniusza Apolinarego jako przykład retoryki późnego antyku”; 25-27 czerwca 2013 r., Hebrajski Uniwersytet w Jerozolimie, Konferencja Association Internationale d’Études Patristiques, referat: Golden time of the patristic studies in Poland in the 17th century.

Ks. dr Zenon H a n a s : 22 stycznia 2013 r. – Warszawa, Sesja Nauko- wa Instytutu Statystyki Kościoła Katolickiego SAC, moderowanie sesji; 7 marca 2013 r. – Warszawa, UKSW, II Międzynarodowa Konferencja Naukowa: „Manipulacja w mediach wyzwaniem dla edukacji”, referat: KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO 265

Manipulacja medialna w perspektywie teorii Agenda Setting; 8 maja 2013 r. – Warszawa, UKSW, III Międzynarodowa Konferencja z cy- klu Warszawskie Dni Medialne „Dziecko w mediach”, referat: Dziecka a reklama w medioznawczym dyskursie w Niemczech.

Mgr Tomira Ignatowicz-Chmielewska: 7-8 marca 2013 r. – Łódź, Instytut Socjologii Uniwersytetu, Krajowa Konferencja Naukowa „Socjologia medycy- ny – promocja zdrowia - biopolityka”, referat: Diagnoza: rak. Rzecz o ważności sposobu przekazania przez lekarza pacjentowi informacji o chorobie nowotworowej...; 23-26 maja 2013 r. – Białystok, Zakład Zintegrowanej Opieki Medycznej Uniwersytetu Medycznego w Bia- łymstoku, VIII Międzynarodowa Konferencja Naukowo-Szkoleniowa pt. „Życiodajna śmierć – pamięci Elizabeth KublerRoss”, referat pt.: Na co zwracają uwagę pacjenci onkologiczni podczas oglądania seriali o tematyce medycznej?

Ks. dr Mirosław J a s i n s k i : 23 marca 2013 r. – Warszawa, Instytut Nauk Biblijnych Wydziału Teologicznego UKSW, Konferencja nauko- wa pt. „Biblijni świadkowie wiary. Refleksje w Roku Wiary”, referat: Wiara Syryjczyka Naamana; 5 czerwca 2013 r. – Warszawa, Naukowe Studentów Turystyki Krajów Biblijnych, wykład: Kiedy pustynia sta- wała się miastem… Początki monastycyzmu w Egipcie; nadzór meryto- ryczny nad przygotowaniem XVIII. edycji Ogólnopolskiego Konkur- su Wiedzy Biblijnej organizowanego przez Katolickie Stowarzyszenie „Civitas Christiana”. Etap szkolny – 18 marca 2014 r.; etap diecezjalny 9 kwietnia 2014 r.; finał 2-3 czerwca 2014 w Niepokalanowie.

Ks. prof. UKSW dr hab. Witold K a w e c k i : 22 stycznia 2013 r. – Lublin, KUL, Konferencja naukowa pt. „Rekolekcje szkolne a współ- czesne formy przekazu wiary”, referat: Widzialne mówienie – wizualiza- cja przesłania ewangelicznego; 21-22 stycznia r. – Lublin, KUL, Udział w dyskusji panelowej – Jak ewangelizować w globalnym świecie me- diów, w ramach Konferencji „Rekolekcje szkolne a współczesne formy przekazu wiary”; 24 stycznia 2013 r. – Warszawa, Parafia św. Klemensa, 266 MAŁGORZATA LASKOWSKA wykład: Jak się dobrze spowiadać; 6 marca 2013 r. – Wrocław, Udział i dyskusja w międzynarodowym panelu eksperckim nt. „Prawo do kul- tury” organizowanym przez Narodowe Centrum Kultury i prezydenta miasta Wrocław; 23 luty 2013 r. – Siostry Elżbietanki, Warszawa, refe- rat Media a formacja zakonna, Siostry Elżbietanki; 11 marca 2013 r. – Warszawa, UKSW, Ogólnopolskie seminarium „Locus theologicus w te- lewizji”, referat: Miejsca teologiczne w telewizji; 11 kwiecień 2013 r. – Kraków, Konferencja naukowa „50 lat Pacem in terris”, Duszpaster- stwo Przedsiębiorców i Biznesmenów oraz WSD Sercanów, referat Ład moralny a pokój światowy; 23 maja 2013 r. – Kraków, Uniwersytet Pa- pieski Jana Pawła II w Krakowie, VIII Międzynarodowa Konferencja Katechetyczna „Edukacja religijna w kontekście przemian społeczno- -kulturowych”, referat: Posługiwanie się kategorią piękna we współ- czesnej katechezie; 27 maja 2013 r. – Tarnów, Centrum Doskonalenia Nauczycieli, Konferencja z okazji 50 lat Inter mirifica, referat Komuni- kowanie wartości przez obraz telewizyjny; 5 czerwca 2013 r. – Gdańsk- -Oliwa, Archidiecezjalne Spotkanie Katechetów, referat Kultura obrazu w przekazie katechetycznym; 11 czerwca 2013 r. – Zakopane, Ogólnopol- skie Spotkania Naukowe Stowarzyszenia Teologów Moralistów, Mode- racja Konferencji „Teologicznomoralne implikacje sprzeciwu sumienia”.

Ks. dr Józef K l o c h : 7 marca 2013 r. – Warszawa, Instytut Edukacji Medialnej i Dziennikarstwa Wydziału Teologicznego UKSW, II Mię- dzynarodowa Konferencja Naukowa z cyklu „Manipulacja w mediach” pt. „Manipulacja w mediach wyzwaniem dla edukacji”, referat: Krytycz- ny odbiór przekazów medialnych a manipulacja. Uwagi na marginesie książki E. Overbeeka »Lękajcie się«; 25 kwietnia 2013 r. – Warszawa, Instytut Edukacji Medialnej i Dziennikarstwa Wydziału Teologiczne- go UKSW, Konferencja Naukowa pt.: „Parlament w mediach – me- dia w parlamencie”, referat: Fundusz Kościelny i Komisja Majątkowa w medialnych wypowiedziach parlamentarzystów; 8 maja 2013 r. – War- szawa, Instytut Edukacji Medialnej i Dziennikarstwa Wydziału Teolo- gicznego UKSW, Ogólnopolska konferencja z cyklu Warszawskie Dni Medialne pt. „Dziecko w mediach”, referat: Dziecko w publikacjach po- święconych pedofilii; KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO 267

Ks. dr hab. Wojciech K l u j OMI: 9 stycznia 2013 r. – Warszawa, Warsztaty Cele misji w Centrum Formacji Misyjnej w Warszawie; 27 lu- tego 2013 r. – Warszawa. Warsztaty Uzasadnienie misji w Centrum For- macji Misyjnej w Warszawie; 20 kwietnia 2013 r. – Pieniężno. Sympo- zjum „Katolicka antropologia misyjna” zorganizowane przez Misyjne Seminarium Duchowne Księży Werbistów w Pieniężnie, referat: ‘Plan- tare Ecclesiam’ jako cel działalności misyjnej.

Ks. prof. dr hab. Marian K o w a l c z y k SAC: 21 stycznia 2013 r. – Warszawa, Konferencja Komisji Duszpasterskiej Episkopatu Polski, referat: Maryjny aspekt kerygmatu zbawienia; 25 kwietnia 2013 r. – Oł- tarzew, Konferencja naukowa: „Wiara – chrzest – apostolstwo”, referat: Przekaz wiary w teologii; 27 kwietnia 2013 r. – Częstochowa, Sympo- zjum Miłosierdzia, referat: Idea miłosierdzia Bożego według Listu apo- stolskiego Porta fidei.

Dr hab. Anna K u ś m i r e k : 10 stycznia 2013 r. – Warszawa, UKSW, Konferencja naukowa pt. „Księgi Święte w religiach świata”, referat: Księgi mistyki żydowskiej; 23 marca 2013 r. – Warszawa, UKSW, Kon- ferencja naukowa pt. „Biblijni świadkowie wiary”, referat: Rut – cu- dzoziemka wzorem wiary; 14 maja 2013 r. – Warszawa, Instytut Nauk Biblijnych UKSW, Konferencja naukowa pt.: „Interpretacja Pisma Świętego w Kościele”, referat: Księga Rdz 1-11 w targumach palestyń- skich; 14 czerwca 2013 r. – Warszawa, Wydział Humanistyczny UKSW, Konferencja naukowa pt. „Wielkie Księgi Ludzkości”, referat: Starożyt- ne tłumaczenia Biblii hebrajskiej i ich status we wczesnym judaizmie.

Dr Małgorzata L a s k o w s k a : 7 marca 2013 r. – Warszawa, UKSW, II Międzynarodowa Konferencja Naukowej Doktorów, Doktorantów i Studentów z cyklu „Manipulacja w mediach” pt. „Manipulacja w me- diach wyzwaniem dla edukacji”, referat: Kierunki badań w teologii środków społecznego przekazu na podstawie nauczania Kościoła o me- diach; 8 maja 2013 r. – Warszawa, UKSW, III Warszawskie Dni Me- dialne pt. „Dziecko w mediach”, referat: Dziecko w świecie cyfrowym. Elementy odpowiedzialnej komunikacji na podstawie nauczania Bene- 268 MAŁGORZATA LASKOWSKA dykta XVI; 21-22 marca 2013 r. - Poprad, Slovakia, Katolícka Univerzita v Ružomberku, Pedagogická Fakulta VI International Science Confe- rence – „The social message of John Paul II. for today’s world”, referat: Freedom of the media according to John Paul II; 18 czerwca 2013 r. – Bartysława, Slovakia, Filozofickej Fakulty Univerzity Komenského v Bratislave, referat: How to teach social responsibility? On the issue of teaching Media Ethics. ks. prof dr hab. Jerzy L e w a n d o w s k i : 10 lutego 2013 r. – Stras- bourg, L’association oecumenique Charles-Peguy, Konferencja między- narodowa pt: „Faut-Il Etre Juif Pour Comprendre Le Nouveau Testa- ment”, referat: Cooperation a la lumiere des textes de l’Ecriture; 11-12 kwietnia 2013 r. – Wrocław, Komisja Teologiczna PAN, Debata wokół „Jezusa z Nazaretu” Benedykta XVI, referat: Jesus and Judas. Anthro- pology and theology of betrayal by Joseph Ratzinger, 9 kwietnia 2913 r. – Warszawa, Akademia Obrony Narodowej w Warszawie, Konferen- cja naukowa pt. „Jan Paweł II a problem bezpieczeństwa”, referat: Pro- blematyka pokoju w nauczaniu Jana Pawła II; 13 maja 2013 r. - Tours, Claudio Monge, a l’Espace Catherine- de Sienne, Konferencja między- narodowa pt. „Plaidoyer pour une hospitalite des differences entre croy- ants des trois religions abrahamiques”, referat: Apocalypse Dieu Israel; 14 maja 2013 r. - Lille, Conferance a la cathedrale Notre-Dame de la Treille, Konferencja naukowa pt.: „Passionnee de Dieu, passionnee du monde, une Eglise au rendez-vous de l‘avenir”. Dans le cadre du 100 anniversaire du diocese de Lille, referat: Prendre soi de culte comme une expression de l’obeissance a Dieu.

Dr hab. Grzegorz Ł ę c i c k i : 8 maja 2013 r. – Warszawa, Instytut Edukacji Medialnej i Dziennikarstwa Wydziału Teologicznego UKSW, Ogólnopolska konferencja naukowa z cyklu „Warszawskie Dni Medial- ne” pt.: „Dziecko w mediach”, referat: Obraz dziecka w polskich filmach i serialach telewizyjnych.

Ks. dr hab. Józef Ł u p i ń s k i: 5 czerwca 2013 r. – Ełk, WSD w Ełku, Sympozjum naukowe „Chrześcijańskie świadectwo wiary wczoraj KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO 269 i dziś”, referat: Represje unitów na Podlasiu po powstaniu styczniowym; 15 czerwca 2013 r. – Sejny, Urząd Miasta Sejny, Sesja historyczna „450 lecie istnienia Miasta Sejny”, referat: Sejny – miasto biskupie.

Ks. dr Paweł M a c i a s z e k : 7 marca 2013 r. – Warszawa, Instytut Edukacji Medialnej i Dziennikarstwa Wydziału Teologicznego UKSW, III Ogólnopolska Konferencja pt.: „Dziecko w mediach” z cyklu „War- szawskie Dni Medialne”, referat: Sposoby dziennikarskiej manipulacji w przekazach nauczania Kościoła; 8 maja 2013 r. – Warszawa, Instytut Edukacji Medialnej i Dziennikarstwa Wydziału Teologicznego UKSW, Moje Pismo Tęcza jako pomoc w edukacji religijnej dzieci.

Ks. dr Mirosław M e j z n e r SAC: 13 luty 2013 r. – Greeley – Col- orado /USA/, St Mary’s , referat: Celebration and Un- derstanding of the Eucharist in the First Christian Comunities, 13 luty 2013 r. - Colorado /USA/, St Mary’s Catholic Church, referat: Virtue of Faith in the Teaching of Saint Augustin, 22 luty 2013 r. – Colorado / USA/, Nuestra Senora Madre de la Iglesia, referat: La Misericordia Div- ina en el Sacramento de Penitencia, 22 luty 2013 r. – Colorado /USA/, Our Lady Mother of the Church, referat: Between Divine Grace and Human Act. Reflections about the Abdication of Pope Benedict XVI in the Year of Faith, 25-26 kwietnia 2013 r. – Ołtarzew, CTA-UKSW, sym- pozjum pt.: „Wiara – chrzest – apostolstwo”, referat: Symbol apostolski w starożytnym Kościele.

Ks. prof. dr hab. Kazimierz M i s i a s z e k SDB: 12 stycznia 2013 r. – Białystok, Wyższe Seminarium Metropolitalne, konferencja naukowa „Być solą ziemi”, referat: Być solą ziemi jako zadanie katechetyczne; 7 lutego 2013 r. – Łódź, konferencja naukowa dla nauczycieli zorga- nizowana przez zespół szkół salezjańskich, referat: Główne założenia systemu wychowawczego św. Jana Bosko; 8 kwietnia 2013 r. – Łódź, konferencja naukowa dla nauczycieli zorganizowana przez zespół szkół salezjańskich, referat: System prewencyjny św. Jana Bosko w wychowa- niu szkolnym. 270 MAŁGORZATA LASKOWSKA ks. prof. dr hab. Jacek N o w a k : 22 kwietnia 2013 r. – Warszawa, Katedra Teologii Liturgii Wydziału Teologicznego UKSW, Konferencja naukowa „Realizacja Sacrosanctum Concilium w pięćdziesięcioleciu”, Wprowadzenie.

Prof. dr hab. Jerzy O l ę d z k i : 11 kwietnia 2013 r. – Warszawa, Uni- wersytet Warszawski, Konferencja ogólnopolska pt. „Na nieznanych lą- dach – po raz pierwszy o własnej promocji środków przekazu w Pol- sce”, wprowadzenie do konferencji: Marketing medialny.

Ks. prof. UKSW dr hab. Marek P a r c h e m : 23 marca 2013 r. – War- szawa, Instytut Nauk Biblijnych Wydziału Teologicznego UKSW, Kon- ferencja naukowa pt. „Biblijni świadkowie wiary: Refleksje w Roku Wiary”; referat: Wiara Daniela i jego towarzyszy jako wzór bohaterskiej postawy w sytuacji skrajnego zagrożenia; 14 maja 2013 r. – Warszawa, Instytut Nauk Biblijnych Wydziału Teologicznego UKSW, Konferencja naukowa pt. „Interpretacja Pisma Świętego: Księga Rodzaju 1-11 – orę- dzie, interpretacja i recepcja”; referat: Interpretacja Rdz 1-11 w literatu- rze Drugiej Świątyni.

Ks. prof. UKSW dr hab. Czesław P a r z y s z e k SAC: 27 kwietnia 2013 r. – Częstochowa, sympozjum Sekretariatu ds. Miłosierdzia Pro- wincji Zwiastowania Pańskiego: „Rok wiary szansą ożywienia aposto- latu czcicieli Miłosierdzia Bożego, referat: Formacja Apostołów Miło- sierdzia do ożywiania wiary w świetle „Porta fidei”; 15 maja 2013 r. – Lublin, KUL, sympozjum naukowe pt. „Wyzwania duszpasterskie dla Kościoła w Polsce. 50 lat inspiracji Soboru Watykańskiego II”, referat: Areopagi życia konsekrowanego; 21 czerwca 2013 r. – Wadowice, Zjazd Teologów Duchowości w Polsce, referat: Duchowość osób konsekrowa- nych w nauczaniu Jana Pawła II. ks. dr Dariusz P a t e r : 11 stycznia 2013 r. – Szczyrk, Konferencja pt.: „Zimowa Szkoła Sportów Wodnych, Ratownictwa, Rekreacji i Re- habilitacji w Wodzie” zorganizowana przez Uniwersytet Technolo- giczno-Humanistyczny im. Kazimierza Pułaskiego w Radomiu, Radę KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO 271

Naukową WOPR oraz Wodne Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, re- ferat: Współczesna myśl katolicka o wartości sportu w życiu człowieka; 19-20 stycznia 2013 r. – Kraków, Sympozjum „Ból i cierpienie” zor- ganizowane przez Katedrę Historii Medycyny UJ CM, Katedrę Ane- stezjologii i Intensywnej Terapii UJ CM, Krakowską Akademię im. Andrzeja Frycza Modrzewskiego, referat: Cierpienie jako próba wia- ry; 15 marca 2013 r. – Warszawa, Konferencja dla lekarzy „Ból i cier- pienie – ognisko światła i ciemności” zorganizowana przez Okręgową Izbę Lekarską w Warszawie, Wydział Teologiczny UKSW w Warsza- wie, Stowarzyszenie Absolwentów Wydziałów Medycznych Uniwersy- tetu Jagiellońskiego, Katolickie Stowarzyszenie Lekarzy Polskich Koło Ziemi Radomskiej, referat: Tajemnica cierpiącego na krzyżu Chrystu- sa w wybranej literaturze teologicznej a ikonografia chrześcijańska; 14-15 czerwca 2013 r. – Bydgoszcz, II Międzynarodowa Konferencja Naukowa „Stan, perspektywy i rozwój ratownictwa, kultury fizycznej i sportu w XXI wieku” zorganizowana przez International Life Saving Federation of Europe, Wodnie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe, Wyż- szą Szkołę Gospodarki w Bydgoszczy, referat: Św. Jacek Odrowąż – życie, kult i związki z ratownictwem wodnym.

Dr Monika Przybysz: 8 maja 2013 r. – Warszawa, Instytut Eduka- cji Medialnej i Dziennikarstwa, Wydział Teologiczny UKSW, III Ogól- nopolska Konferencja Naukowa z cyklu Warszawskie Dni Medialne pt. Dziecko w mediach, referat: „Dziecko w sieci” – edukacyjne i medial- ne aspekty kampanii społecznych poświęconych bezpieczeństwu dzieci w internecie; 25 kwietnia 2013 r. – Warszawa, Instytut Edukacji Me- dialnej i Dziennikarstwa, Wydział Teologiczny UKSW, Konferencja Naukowa Parlament w mediach – media w parlamencie”, referat: Nie- parlamentarni parlamentarzyści: „wpadki” polskich polityków w per- spektywie marketingu politycznego, 7 marca 2013 r. – Warszawa, Insty- tut Edukacji Medialnej i Dziennikarstwa, Wydział Teologiczny UKSW, II Międzynarodowa Konferencja Naukowa z cyklu „Manipulacja w me- diach” pt.: „Manipulacja w mediach wyzwaniem dla edukacji”, referat: Rola perswazji w reklamie. Dylematy, propozycje i postulaty dla edu- kacji. 272 MAŁGORZATA LASKOWSKA

Ks. prof. UKSW dr hab. Jarosław R ó ż a ń s k i : 17 stycznia 2013 r. – Warszawa, Instytut Historii PAN w Warszawie, sympozjum pt. „Za- gadnienia obywatelstwa na progu XXI wieku”, referat: ’Obywatelstwo’ w tradycji i nauczaniu Kościoła; 3 kwietnia 2013 r. – Warszawa, Kate- dra Socjologii Kultury w Instytucie Socjologii UKSW, sympozjum pt. „Horyzonty kultury”, referat: Pierwsze próby ewangelizacji Sudanu Po- łudniowego w XIX w.; 20 kwietnia 2013 r. – Pieniężno, Misyjne Semi- narium Duchowne Księży Werbistów, sympozjum pt. „Katolicka antro- pologia misyjna”, referat: Promotio Humana w Magisterium ecclesiae; 20-21 maja 2013 r. – Olsztyn, Instytut Nauk Politycznych Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, sympozjum pt. „Konteksty bez- pieczeństwa w Afryce”, referat: Główne źródła destabilizacji Sudanu; 11 czerwca 2013 r. – Warszawa, Polskie Towarzystwo Afrykanistyczne, Międzynarodowe Centrum Dialogu Międzykulturowego i Międzyreli- gijnego UKSW, Instytut Etnologii i Antropologii Kulturowej UKSW, konferencja naukowa pt. „Bilad as-Sudan – kultury i migracje”, referat: Fulbe w strefie Sudanu. Migracje, władza i pieniądze.

Ks. dr Tomasz S z y s z k a SVD: 20 marca 2013 r. – CESLA, Expre- siones religiosas en el Ecuador, wykład z okazji otwarcia wystawy „La Fe en la mitad del mundo”; 24 maja 2013 r. – Kościół w Chinach, wczoraj i dzisiaj, wykład z okazji Dnia Modlitw za Kościół w Chinach; 13 czerwca 2013 r. – Warszawa, UKSW, Konferencja naukowa dokto- rów i doktorantów „Miejsca święte w religiach świata”, referat: Andyj- skie sanktuarium maryjne w Copacabana; 21 czerwca 2013 r. – CE- SLA, Seminarium „Kościół Katolicki w Ameryce Łacińskiej wobec wyzwań współczesności”m referat: Praktyka misyjna w krajach latyno- amerykańskich.

Ks. dr hab. Marek Ta t a r : 15 marca 2013 r. – Warszawa, UKSW, II Konferencja dla lekarzy: „Ból i cierpienie – ognisko światła i ciemno- ści”, referat: Cierpienie jako proces personalizacji i rozwoju człowieka.

Ks. dr Tomasz W i e l e b s k i : 25 lutego 2013 r. – Warszawa, UKSW, Sympozjum naukowe „Niedziela wspólnym dobrem”, referat: Teolo- KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO 273 giczne podstawy świętowania niedzieli; 10-11 kwietnia 2013 r. – War- szawa, Konferencja Dyrektorów Wydziałów Duszpasterskich, Dusz- pasterzy Krajowych i Delegatów KEP dla różnych środowisk, referat: Parafialne Rady Duszpasterskie w świetle badań. Prezentacja projektu badań; 13 maja 2013 r. – Bratysława, Wydział Teologiczny Uniwersy- tetu w Trnawie, Sympozjum naukowa pt. „Na cestách novej evanjeli- zácie”, referat: Pokus o definíciu novej evanjelizácie.

Ks. dr Krzysztof S i w e k , 25 marca 2013 r. – Sympozjum pt. „Biblij- ni bohaterowie wiary”, zorganizowane przez Instytut Nauk Biblijnych (WT UKSW) w Warszawie, referat: Wiara Hioba. Od usłyszenia do zo- baczenia twarzą w twarz.

Ks. dr hab. Tomasz S t ę p i e ń prof. UKSW: 4 kwietnia 2013 r. – Lizbona, Faculda des Lettres, University of Lisbon, Konferencja Mię- dzynarodowa pt. „Unum, verum, bonum. International Colloquium on Medieval Philosophy”, referat: Transcendentals and the ascension of the soul in Pseudo-Dionysius the Areopagite; 14 kwietnia 2013 r. – War- szawa, Katedra Filozofii Religii Wydziału Teologicznego UKSW, wy- kład otwarty z cyklu: „Wykład głównych prawd wiary”, referat: Dusza ludzka jest nieśmiertelna; 18 kwietnia 2013 r. – Lublin, Katedra Historii Filozofii Starożytnej i Średniowiecznej Wydziału Filozoficznego KUL, konferencja ogólnopolska pt.: „Hellenizm i chrześcijaństwo w późnej starożytności i Bizancjum”, referat: Czy Opatrzność dotyczy rzeczy szczegółowych? – o różnicach pomiędzy chrześcijańskim i stoickim ro- zumieniem Bożej Opatrzności.

Dr Dominika Żukowska-Gardzińska: 19 marca 2013 r. – Pułtusk, Akademia Humanistyczna w Pułtusku, Konferencja międzyna- rodowa pt.: „Edukacja międzykulturowa”, referat: Wielokulturowość – szanse czy zagrożenia. 274 MAŁGORZATA LASKOWSKA

KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO UKSW LIPIEC-GRUDZIEŃ 2013

I. WYDARZENIA NAUKOWE WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO

1. W dniu 11 października 2013 r. odbyła się Ogólnopolska Konferen- cja Mariologiczna: „Totus Tuus. Myśl mariologiczna i maryjna bł. Jana Pawła II”, którą zorganizowała Katedra Mariologii WT UKSW w War- szawie, Centrum Studiów Mariologicznych „Kolbianum” w Niepoka- lanowie; Klasztor OO. Franciszkanów w Niepokalanowie oraz Stowa- rzyszenie Rycerstwo Niepokalanej w Polsce. Wygłoszono następujące referaty: o. prof. dr hab. Zachariasz J a b ł o ń s k i OSPPE (UKSW-Kol- bianum) – Bł. Jan Paweł II – papież maryjny; ks. prof. dr hab. Czesław P a r z y s z e k SAC (UKSW) – Główne idee mariologii bł. Jana Paw- ła II; o. dr Ignacy K o s m a n a OFMConv (UKSW) – Doświadczenie Świętych w maryjnym nauczaniu bł. Jana Pawła II; dr Monika Wa l u ś (UKSW-Kolbianum) – Nauczanie maryjne bł. Jana Pawła II do Pola- ków; o. dr Mirosław B a r t o s OFMConv (UKSW) – Bł. Jan Paweł II w Niepokalanowie; o. dr hab. Paweł Wa r c h o ł OFMConv (UKSW- -Kolbianum) – Zawierzenie Maryi w życiu i posłudze bł. Jana Pawła II. 2. W dniu 5 grudnia 2013 r. odbyła się konferencja z cyklu Wyzwania Nowych Mediów pt. „Rozrywka w przestrzeni wirtualnej” zorganizo- wana przez Instytut Edukacji Medialnej i Dziennikarstwa WT UKSW w Warszawie. Wygłoszono m.in. referaty: dr Marcin K r z a n i c k i (IPN oddz. w Rzeszowie) – Gracz jako twórca – prosument; dr hab. Grzegorz Ł ę c i c k i (UKSW) – Internetowe przekazy audiowizualne jako nośniki kultury popularnej i rozrywki z epoki PRL-u; prof. APS. dr hab. Józef Bednarek, dr Anna Andrzejewska (APS) – Wykłady i prezenta- cje Pracowni Metod Multimedialnych w Edukacji; mgr Joanna. S k o t - n i c k a (UKSW) – Portale społecznościowe formą wspierania edukacji w szkole; dr Jan J a r o s z y ń s k i (UKSW) – Rozrywka w sieci w dobie konwergencji; mgr Joanna K o w a l s k a (UKSW) – Edukacja przez za- bawę. Metody katechetyczno-dydaktyczne o podłożu rozrywki i ich wy- KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO 275 korzystanie w budowaniu społeczeństwa Sieci; mgr Michał K. M a ł e k (UKSW) – Patologizacja treści rozrywkowych w Internecie wyzwa- niem katechetycznym; mgr Dorota S y s (UKSW) – Boisko w przestrze- ni wirtualnej. Wykorzystanie Internetu w salezjańskich dziełach ewan- gelizacyjno-wychowawczych; ks. dr Krzysztof M a r c y ń s k i (UKSW) – Religia jako zabawa i zabawa jako religia w przestrzeni wirtualnej; mgr Bartłomiej B r a t o s z e w s k i (UKSW) – Etyczno- moralny wy- miar korzystania z Internetu; mgr Piotr Ł u c z u k (UKSW) – Wirtu- alny ekshibicjonizm – czyli jak wiele o sobie ujawniamy w sieci. Gdzie leży granica pomiędzy rozrywką a bezpieczeństwem?; mgr Paweł B e d - n a r z (UKSW) – Facebook – współczesna forma nie błahej rozrywki; dr Marek R o b a k (UKSW) – Wirtualny narkotyk czy życiowy trener? Krytyczna ocena hipotezy wirtualnej ucieczki w internetowej rozryw- ce; mgr Tomira Ignatowicz-Chmielewska (UKSW) – Seriale medyczne... rozrywka dla nie-lekarzy i nie-pacjentów?; mgr Magdalena K a p (UKSW) – Gry w przestrzeni wirtualnej; mgr Kamila K w a s i k (UKSW) – Drugie życie kibica, czyli wszechobecny sport w mediach społecznościowych; dr hab. Piotr D r z e w i e c k i (UKSW) – Cyber- przestrzeń a aktywność fizyczna dzieci i młodzieży; mgr Karolina D z i e - w u l s k a (UKSW) – Rozrywkowy rzecznik prasowy. Show & happe- ning w biurze prasowym; mgr Marta Brzezińska-Waleszczyk (UKSW) – Reklama poprzez zabawę. „Rozrywkowe” kampanie w so- cial media; mgr Anna J a s z c z u k (UKSW) – Analiza wykorzystania blogerów lifestylowych w rozrywce; dr Monika P r z y b y s z (UKSW) – Kontrowersje w reklamach społecznych; dr Aleksandra G r a l c z y k (UKSW) – Sieciowe gry komputerowe zagrożeniem dla budowy relacji społecznych. 3. W dniu 6 listopada 2013 r. odbyło się sympozjum „Pielgrzymowa- nie do Ziemi Świętej”, zorganizowane przez Instytut Nauk Biblijnych WT UKSW w Warszawie. Wygłoszono referaty: ks. prof. dr hab. Wal- demar C h r o s t o w s k i (UKSW) – Miejsca święte i sanktuaria biblij- nego Izraela; prof. KUL dr hab. Krzysztof M i e l c a r e k (KUL JP II) – Świątynia Jerozolimska jako miejsce pielgrzymowania w czasach ST i NT; ks. dr Wojciech W ę g r z y n i a k (UPJPII) – Psalmy wstępować; Salah A. Atallah (T&T Jerusalem) – Contemporary Polish Pilgrima- 276 MAŁGORZATA LASKOWSKA ges to the Holy Land; mgr Agnieszka C z y ż - M a ń k o w s k a (Biuro Pielgrzymkowe „Nomada”) – Współczesne pielgrzymowanie Polaków do Ziemi Świętej – perspektywa polska; dr Barbara S t r z a ł k o w s k a ( UKSW) – Polscy XIX-wieczni pielgrzymi do Ziemi Świętej – wprowa- dzenie do wystawy towarzyszącej Sympozjum. 4. W dniu 20 listopada 2013 r. odbyło się sympozjum „Wychowanie to dług...” (K. Dnia Marcinkowski). W poszukiwaniu duchowości wycho- wywania siebie” zorganizowane przez Katedrę Duchowości WT UKSW w Warszawie oraz Fundację AMF „Nasza Droga”.

5. W dniu 20 listopada 2013 r. odbyła się konferencja „Technologie IT w Edukacji i Katechezie” zorganizowana przez UKSW w Warszawie oraz Young Digital Planet i CogitoLab. Wygłoszono następujące refera- ty: Jolanta G a ł e c k a (Young Digital Planet) – Trendy w Edukacji; Ali- na G u z i k (Young Digital Planet); dr Mateusz T u t a k (UKSW); Rafał G a l i ń s k i (YDP & UKSW) – Katecheza dla dzieci w wieku 5-9 lat; Sebastian Wasiołka (YDP) – Wykorzystanie technologii IT w Edukacji; ks. prof. Jarosław D ą b r o w s k i (UKSW); Rafał G a l i ń s k i (YDP & UKSW) – Edukacja przez projekty w perspektywie katechetyczne.

6. W dniach 25-27 listopada 2013 r. odbyły się „Warsztaty dla rzecz- ników prasowych instytucji kościelnych, kanclerzy kurii i wyższych przełożonych zakonnych” zorganizowane przez Wydział Teologiczny UKSW w Warszawie wraz z Biurem Prasowym Konferencji Episko- patu Polski i Centrum Prasowym Krakowskiej Prowincji Franciszka- nów zorganizował. Zostały one poświęcone tematowi „Pedofilii w Ko- ściele”, prowadzone były przez: red. Agnieszkę M i l c a r z (POLSAT); mec. Michała K e l m a ; mł. insp. Dariusza N o w a k a , Ewę K u s z , ks. dra Jacka P r u s a k a SJ, ks. dra Adama Ż a k a SJ oraz Zbigniewa L a - zara.

7. W dniu 29 listopada 2013 r. odbyła się konferencja pt. „Kapłań- stwo w religiach świata”. Organizatorem był Instytut Dialogu, Kultury i Religii WT UKSW. Wygłoszono referaty: dr hab. Anna K u ś m i r e k (UKSW) – Kapłani, rabini i inni; ks. dr hab. Waldemar C i s ł o (UKSW) KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO 277

– Kapłaństwo w katolicyzmie; ks. dr Andrzej Choromański (UKSW) – Kapłaństwo w prawosławiu; ks. dr hab. Marek Ta t a r (UKSW) – Ka- płaństwo w anglikanizmie; ks. prof. dr hab. Ignacy B o k w a – Ducho- wieństwo w Kościele protestanckim reformowanym (kalwinizmie); dr Aldona P i w k o – Duchowieństwo w islamie sunnickim; dr Anna B y - lińska-Naderi (UW) – Struktura szyickiego duchowieństwa; ks. dr hab. Wojciech K l u j (UKSW) – Kapłaństwo w najstarszych świę- tych tekstach Indii – Rigwedach; ks. prof. UKSW dr hab. Leonard F i c (UKSW) – Kapłaństwo w buddyzmie; ks. dr Grzegorz K r z y ż o s t a - niak – Kapłaństwo w tradycyjnych społeczeństwach malgaskich; ks. prof. UKSW dr hab. Jarosław R ó ż a ń s k i (UKSW) – Kapłaństwo w tradycyjnych religiach Afryki; s. Anna M i ś k o w i e c FMM – Ka- płaństwo u Inków; ks. dr Tomasz S z y s z k a (UKSW) – Kapłaństwo w tradycyjnych religiach andyjskich; prof. dr hab. Wiesław M a c e k – O kapłaństwie shintó.

8. W dniu 3 grudnia 2013 r. odbyła się konferencja „Kościół i obraz Locus theologicus w kulturze wizualnej” zorganizowana przez Instytut Dialogu Kultury i Religii. Wygłoszono referaty: prof. Jan S. Wo j c i e - c h o w s k i (UKSW, UJ) – Locus theologicus kultury wizualnej; dr M. Wrześniak – Miejsca teologiczne w sztuce współczesnej; dr Domi- nika Żukowska-Gardzińska – Ciało jako revelatio Boga; dr Be- ata Klocek di B i a s i o – Locus theologicus w twórczości I. Mitoraja; dr Dagmara J a s z e w s k a – Locus theologicus w filmie jako kategoria interdyscyplinarna; prof. UKSW dr hab. Witold K a w e c k i – Locus theologicus w telewizji; dr Katarzyna Flader-Rzeszowska – Na progu tajemnicy. O teologicznych tropach w sztuce Tadeusza Kantora; ks. dr Norbert M o j ż y n –Teologiczne implikacje ochrony dziedzictwa artystycznego Kościoła w dobie globalizacji. 278 MAŁGORZATA LASKOWSKA

II. STOPNIE I TYTUŁY NAUKOWE

1. Profesury

Ks. dr hab. Marian K o w a l c z y k Postanowieniem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej p. Bronisła- wa Komorowskiego z dnia 9 września 2013 r. otrzymał tytuł naukowy p r o f e s o r a nauk teologicznych.

Ks. dr hab. Czesław P a r z y s z e k Postanowieniem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej p. Bronisława Komorowskiego z dnia 6 grudnia 2013 r. otrzymał tytuł naukowy p r o - f e s o r a nauk teologicznych.

2. HABILITACJE

Ks. dr Andrzej A d a m s k i Media w analogowym i cyfrowym świecie. Wpływ cyfrowej rewolucji na rekonfigurację komunikacji społecznej Recenzenci: ks. prof. dr hab. Paweł Góralczyk prof. dr hab. Karol Klauza ks. prof. PWTW dr hab. Andrzej Tomko ks. prof. UMK dr hab. Wojciech Cichosz Data kolokwium habilitacyjnego: 30 września 2013 r. Monografia liczy 412 stron i składa się z sześciu rozdziałów opatrzo- nych wstępem i zakończeniem. W pierwszym omówiono zagadnienie historii Internetu, w drugim ukazano Internet jako nową formę komuni- kacji, zwracając szczególną uwagę na szanse i niebezpieczeństwa w tym zakresie. W rozdziale trzecim odniesiono się do konwergencji mediów oraz jej konsekwencji, w czwartym natomiast przedstawiono prasę dru- kowaną w obliczu wielkich przemian. W przedostatnim rozdziale uka- zano radio i telewizję w świecie analogowym, w ostatnim zaś w obliczu konwergencji oraz digitalizacji. KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO 279

Ks. dr Wojciech K l u j Kształtowanie się podstawowych tekstów wiary w języku malgaskim Recenzenci: Ks. prof. dr hab. Jan Górski Ks. prof. KUL dr hab. Ryszard Dziura Ks. prof. UO dr hab. Józef Urban Ks. prof. UKSW dr hab. Jarosław Różański Data kolokwium: 21 października 2013 r. Autor zaproponował rozwinięcie praktycznie nieznanej dziedziny teo- logicznej, jaką jest teologia przekładu. Myślą przewodnią książki jest przekonanie, że depozyt wiary chrześcijańskiej jest nieskończenie prze- kładalny na wszystkie kultury i języki. Autor postanowił wybrać przy- padek badawczy w postaci języka malgaskiego. Z punktu widzenia me- todologicznego najciekawszą propozycją wydaje się próba określenia teologicznych kryteriów procesu tłumaczeń podstawowych tekstów wiary. Do zasadniczej analizy Autor wybrał teksty „Ojcze nasz”, „Zdro- waś Maryjo”, Skład Apostolski, Dziesięć Przykazań Bożych oraz Przy- kazania Kościelne. Obszerne zakończenie podaje kilka interesujących wniosków. To co wydaje się szczególnie interesujące w kontekście dia- logu międzyreligijnego, to rozróżnienie na podwójne „my” (obejmujące wszystkich bądź tylko niektórych). Choć Bóg jest Ojcem wszystkich ludzi, to jednak nie wszyscy mogą się wspólnie modlić, nazywając go „naszym” Ojcem.

3. DOKTORATY

Mgr lic. Elżbieta Sabina B u g a j n a Tajemnica Boga Ojca w kaszubskiej poezji religijnej Promotor: ks. prof. dr hab. Czesław Parzyszek Recenzenci: ks. prof. dr hab. Jerzy Lewandowski Prof. dr hab. Edward Sienkiewicz Obrona pracy doktorskiej: 8 października 2013 r. Głównym celem dysertacji jest przedstawienie tajemnicy Boga Ojca po- przez ukazanie Jego Osoby w poetyckim obrazowaniu. Praca jest po- dzielona na cztery rozdziały. W pierwszym rozdziale przedstawiony 280 MAŁGORZATA LASKOWSKA został historyczny rys literatury kaszubskiej ze szczególnym uwzględ- nieniem poezji w kontekście ogólnych rozważań o liryce. W drugim rozdziale temat wiodący stanowiła wiara w Boga Jedynego. Kolejne paragrafy tego rozdziału są poświęcone zagadnieniu „jedyności” Boga, analizom imienia Boga oraz wybranych przymiotów Bożych: świętości, miłości, wieczności i tajemniczości. W trzecim rozdziale rozważania dotyczyły obrazu Boga jako Stwórcy. Ostatni rozdział poświęcony jest zagadnieniu Opatrzności Bożej. Omówiono pojęcie Opatrzności Bożej, zagadnienie wolności stworzeń i przeznaczenia człowieka oraz wystę- powanie dobra i zła w świecie stworzonym.

Ks. mgr lic. Zdzisław Tomasz K a r a b o w i c z Radio diecezjalne jako środek ewangelizacji w Polsce po 1989 roku. Studium teologiczno-pastoralne Promotor: Ks. prof. dr hab. Adam Skreczko Recenzenci: Ks. prof. dr hab. Bronisław Mierzwiński Prof. dr hab. Krystian Wojaczek Obrona pracy doktorskiej: 9 października 2013 r. Praca odpowiada na pytanie: Przez jakie działania radio diecezjalne spełnia rolę ewangelizacyjną w polskim Kościele po roku 1989? Pra- ca ukazuje rzeczywistość radia diecezjalnego w konkretnych uwarun- kowaniach społeczno-religijno-politycznych, podkreślając najważniej- sze elementy, które miały wpływ kształtowanie się rozgłośni po 1989 roku i ukazanie stanu obecnego funkcjonowania rozgłośni diecezjal- nych. Materiałami źródłowymi są wyniki badań ankietowanych prze- prowadzonych w rozgłośniach diecezjalnych w Polsce, pomocniczymi zaś dokumenty Kościoła współczesnego na temat mediów i ewangeli- zacji, literatura przedmiotowa. Specjalnie przygotowany kwestionariusz ankiety został przesłany do wypełnienia 23 rozgłośniom diecezjalnym w Polsce. W niniejszej pracy zastosowano paradygmat postępowania pastoralnego.

Ks. mgr lic. Jan Mieczysław B o b e r Wkład Kościoła katolickiego w odrodzenie małżeństwa i rodziny w Rosji po „pieriestrojce” na przykładzie diecezji Matki Bożej z siedzibą w Moskwie KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO 281

Promotor: Ks. prof. dr hab. Adam Skreczko Recenzenci: Ks. prof. dr hab. Jan Przybyłowski Ks. prof. dr hab. Mieczysław Olszewski Obrona pracy doktorskiej: 15 października 2013 r. Głównym celem niniejszej rozprawy było pokazanie dotychczasowe- go wkładu Kościoła katolickiego w odrodzenie małżeństwa i rodziny w Rosji po okresie przemian społecznych na początku lat 90. XX wie- ku, nazwanych pierestrojką. Praca jest zbudowana z czterech rozdzia- łów opatrzonych wstępem i zakończeniem. W pierwszym rozdziale przedstawiona została chrześcijańska koncepcja małżeństwa i rodziny. W rozdziale tym szczegółowiej zostały potraktowane te elementy ży- cia małżeńskiego i rodzinnego, które są szczególnie ważne w warun- kach rosyjskich. Drugi rozdział ukazał sytuację małżeństwa i rodziny w historycznej perspektywie: od czasów rewolucji do dnia dzisiejszego, trzeci zaś opisał szeroko zakrojone działania prorodzinne w ostatnim dwudziestoleciu. Czwarty zawiera propozycje i postulaty duszpaster- skie uwzględniające specyfikę historyczną, geograficzną, moralną i re- ligijną w Rosji.

Ks. mgr lic. Jarosław Maciej M a t e r l i ń s k i Wpływ aspiracji na wychowanie chrześcijańskie młodzieży w rodzinie. Studium pastoralne Promotor: ks. prof. dr hab. Jan Przybyłowski Recenzenci: ks. prof. UKSW dr hab. Edmund Robek ks. dr hab. Dariusz Kwiatkowski Obrona pracy doktorskiej: 22 października 2013 r. Za cel rozprawy przyjęto wyszukanie i wydobycie z literatury socjolo- gicznej, katechetycznej i pastoralnej tych treści, które dotyczą aspiracji młodzieży, jej chrześcijańskiego wychowania, sytuacji wychowawczej rodziny, szkoły i Kościoła. Dysertacja składa się z czterech rozdziałów. W pierwszym przedstawiono osobowe aspiracje młodzieżowe w rela- cji do wychowania chrześcijańskiego w rodzinie. Następnie ukazano krytyczny wpływ pluralizmu społeczno-kulturowego i przemian reli- gijnych na wychowanie w rodzinie. W drugim rozdziale przedstawio- no charakterystykę przeprowadzonych badań i cechy charakterystycz- 282 MAŁGORZATA LASKOWSKA ne badanej populacji, następnie stosunek do wiary i praktyk religijnych młodzieży oraz czynniki wpływające na osobowość i dojrzałość życia religijnego człowieka. Trzeci rozdział zawiera wyniki badań, pokazują- cych rodzinę jako wartość najważniejszą w życiu codziennym badanej młodzież. W ostatnim, czwartym rozdziale ukazano praktyczne modele wychowania młodzieży.

Ks. mgr lic. Maksym Podhajski Idea dialogu religijnego w nauczaniu Aleksandra Mienia Promotor: Ks. prof. UKSW dr hab. Wojciech Hanc Recenzenci: Ks. prof. dr hab. Stanisław Urbański Ks. prof. dr hab. Józef Budniak Obrona pracy doktorskiej: 5 listopada 2013 r. Celem podjętych badań było określenie idei dialogu religijnego w na- uczaniu Aleksandra Mienia, prawosławnego teologa. Rozprawa obej- muje trzy rozdziały. W rozdziale pierwszym przedstawiono uwarunko- wania historyczno-społeczno-polityczno-religijne – od czasu rewolucji październikowej, rozpoczynającej okres budowy socjalizmu, poprzez zwrócenie uwagi na poszczególnych przywódców Związku Radzieckie- go, aż do funkcjonowania systemu totalitarnego – które wpłynęły na ży- cie i działalność Aleksandra Mienia. Dialog religijno-zbawczy urzeczy- wistniany w Kościele zaprezentowano w rozdziale drugim, w trzecim zaś omówiono dialog z innymi Kościołami i religiami.

Ks. mgr lic. Leon Kołodziejski Działalność polskiego duchowieństwa na rzecz Polonii na terenie Anglii i Walii po II wojnie światowej Promotor: Ks. prof. UKSW dr hab. Jarosław Różański Recenzenci: Ks. prof. dr hab. Jan Przybyłowski Ks. prof. dr hab. Bernard Kołodziej Obrona pracy doktorskiej: 5 listopada 2013 r. Rozprawa składa się z sześciu rozdziałów. W pierwszym przedstawiono niezwykle bogatą i zawiłą zarazem historię polskiej emigracji w Anglii i Walii z mocnym akcentem na rozwój duszpasterstwa i początki Polskiej Misji Katolickiej w Londynie. W rozdziale drugim zaprezentowano po- KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO 283 staci: abp. Józefa oraz ks. Bronisława Michalskiego. Sylwetki polskich biskupów w służbie polskiej emigracji stanowią przedmiot trzeciego rozdziału, począwszy od kard. Augusta Hlonda, pierwszego Protektora Polskiej Emigracji i abp. Józefa Gawliny jako jego sukcesora, aż do ko- lejnych prymasów Polskich i ich delegatów. Czwarty rozdział rozprawy zawiera charakterystykę polskiego duchowieństwa w strukturach Pol- skiej Misji Katolickiej w Anglii i Walii. W piątym rozdziale dysertacji przedstawiono pierwsza i podstawowa posługa polskich duszpasterzy. Rozpocznie ją szczegółowa analiza podziału Polskiej Misji Katolickiej w Anglii i Walii na dekanaty i poszczególne parafie. Ostatni rozdział będzie pochyleniem się nad pracą polskiego duchowieństwa na rzecz promocji ludzkiej.

Ks. mgr lic. Artur Jacek M a n e l s k i Trynitarny charakter życia chrześcijańskiego w teologii ks. Lucjana Baltera Promotor: Ks. prof. dr hab. Marian Kowalczyk Recenzenci: Ks. prof. UKSW dr hab. Czesław Parzyszek Ks. prof. dr hab. Czesław Rychlicki Obrona pracy doktorskiej: 5 listopada 2013 r. Celem prezentowanej rozprawy było ukazanie trynitarnego wymiaru życia chrześcijańskiego w teologii ks. Lucjana Baltera. Starano się od- powiedzieć na pytanie: na czym polega i w czym się przejawia trynitar- ny charakter życia chrześcijańskiego? Rozprawa ta składa się z trzech rozdziałów. Pierwszy rozdział ukazuje rozumienie przez ks. prof. Lucja- na Baltera Ojcostwa Boga w świetle Biblii. Rozdział drugi koncentruje się na Drugiej Osobie Boskiej, ukazując Ją jako centrum życia chrze- ścijan. Ostatni zaś nosi tytuł: „Duch Święty jako Dokonawca zbawie- nia”. Zgodnie z myślą ks. Baltera, najpierw ukazano zbawcze działa- nie Ducha, który przekonywa o grzechu, a następnie Jego uświecające działanie, które dokonuje się dzięki słuchaniu ze zrozumieniem słowa Bożego, pełnym udziale w życiu sakramentalnym i w przyjęciu sied- miorakich darów i charyzmatów Ducha Świętego. 284 MAŁGORZATA LASKOWSKA

Mgr lic. Anna Maria Gębalska-Berekets Reminiscencje biblijnych idei sumienia i odpuszczenia win w wybranych dziełach Fiodora Dostojewskiego Promotor: ks. prof. dr hab. Roman Bartnicki Recenzenci: prof. dr hab. Krystyna Czuba prof. dr hab. Karol Klauza Obrona pracy doktorskiej: 6 listopada 2013 r. Głównym motywem podjęcia tej problematyki był fakt, iż Dostojew- ski w swojej twórczości bardzo często zgłębiał zagadnienia antropolo- giczne, ale przede wszystkim moralne. Za problem badawczy w rozpra- wie doktorskiej przyjęła poszukiwanie odpowiedzi na pytanie o to, na ile motywy sumienia i odpuszczenia win, dostrzegalne w powieściach Dostojewskiego, zwłaszcza w „Zbrodni i karze” oraz w „Braciach Ka- ramazow” są reminiscencją biblijnych idei. Praca składa się z pięciu rozdziałów. W pierwszym omówiono zagadnienie sumienia w refleksji filozoficznej, psychologicznej i biblijno-teologicznej, w drugim analizie poddane zostały teksty biblijne poruszające kwestię odpuszczenia win, w trzecim podjęta została tematyka sumienia w nauczaniu Kościoła ka- tolickiego, w czwartym zaś nawiązano do tematyki sumienia w wybra- nych dziełach literatury powszechnej i polskiej. Rozdział piąty został w całości poświęcony koncepcji sumienia w twórczości Fiodora Mi- chajłowicza Dostojewskiego.

Ks. mgr lic. Mariusz B e r k o Teologiczne idee bazyliki Sagrada Familia A. Gaudiego drogą do po- znania Transcendencji Promotor: Ks. prof. dr hab. Jerzy Lewandowski Recenzenci: Ks. bp prof. dr hab. Andrzej Dziuba, UKSW Ks. prof. dr hab. Zdzisław Kijas, UPJPII Obrona pracy doktorskiej: 7 listopada 2013 r. Praca składa się z czterech rozdziałów o różnej wielkości każdy. Pierw- szy rozdział poddaje analizie klasyczne ujęcie transcendencji w filozofii i teologii, aby przejść następnie, w kolejnym podpunkcie, do transcen- dencji Boga i jej współczesnych interpretacji. Rozdział drugi porusza genetyczne, historyczne, kulturowe i polityczne uwarunkowania epoki KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO 285 wielkiego architekta i zarazem Sługi Bożego, następnie omawia jego osobistą „drogę” do pełnego zjednoczenia z Bogiem, aby w punkcie ostatnim tego rozdziału przejść na teren bazyliki, odczytując ją, jako ekspresję wiary architekta. Rozdział trzeci analizuje transcendentny wy- miar bazyliki, czwarty zaś ostatni zajmuje się współczesnymi implika- cjami osoby i dzieła Gaudiego.

Ks. mgr lic. Mariusz Witold M i s i o r o w s k i Ewangelizacja inkulturacyjna ludu Baka w Kamerunie Wschodnim Promotor: Ks. prof. UKSW dr hab. Jarosław Różański Recenzenci: Ks. prof. UKSW dr hab. Mieczysław Ozorowski Prof. UAM dr hab. Ryszard Vorbrich Obrona pracy doktorskiej: 14 listopada 2013 r. Celem opracowania naukowego jest określenie, na jakim etapie znajdu- je się ewangelizacja Pigmejów Baka i czy można ją nazwać ewangeli- zacją inkulturacyjną? W pierwszym rozdziale przedstawiono rys histo- ryczny badań nad kulturą Pigmejów, począwszy od starożytności, aż po czasy współczesne. Zagadnienie ludów pierwotnych w ogólności, a szczególnie Pigmejów, jest bardzo szerokie, dlatego w kolejnym roz- dziale przybliżono kulturę jednego, interesującego nas ludu pigmejskie- go Baka. W rozdziale trzecim zajęto się historią ewangelizacji Kameru- nu, szczególnie zaś prowincji wschodniej. Czwartą i ostatnią część tego opracowania poświęcono realizacji dzieła misyjnego wśród Pigmejów Baka w oparciu o trzy zadania Kościoła: nauczycielskie, uświęcające i prorockie.

Mgr lic. Teresa Maria K ę p s k a Drogi wychowania chrześcijańskiego na przykładzie oratoriów Księży Michalitów w Polsce. Studium teologiczno-pedagogiczne Promotor: ks. prof. UKSW dr hab. Marian Graczyk Recenzenci: ks. prof. dr. hab. Kazimierza Misiaszka prof. APS dr. hab. Hannę Markiewicz Obrona pracy doktorskiej: 19 listopada 2013 r. Celem dysertacji było przedstawienie oraz scharakteryzowanie kon- cepcji wychowania chrześcijańskiego na przykładzie oratoriów Księży 286 MAŁGORZATA LASKOWSKA

Michalitów w Polsce. Wiodącą postacią w pracy jest bł. ks. Bronisław Markiewicz, założyciel zgromadzeń michalickich. Jego system wycho- wawczy skupiał się przede wszystkim na realizacji Bożej woli w co- dzienności. Koncertował się na pracy z dziećmi i młodzieżą, pochodzą- cych z rodzin wielodzietnych i będących w trudnej sytuacji materialnej, dysfunkcyjnych, zagrożonych demoralizacją, przestępczością lub uza- leżnieniem. W pracy podjęto się szczegółowej analizy tego zagadnienia w celu uporządkowania myśli wychowawczej i pedagogicznej bł. ks. Bronisława Markiewicza. Pozwoli to bardziej zobrazować jego zamysł w tym względzie.

Ks. mgr lic. Marek Tomasz B i e n i a s z Źródła przepowiadania w praktyce kaznodziejskiej biskupa Mariana Zimałka w latach 1987-2008 Promotor: Ks. prof. dr hab. Stanisław Kałdon Recenzenci: ks. prof. UKSW dr hab. Edmund Robek ks. prof. dr hab. Władysław Głowa Obrona pracy doktorskiej: 20 listopada 2013 r. Celem podjętych badań była szczegółowa analiza działalności kazno- dziejskiej biskupa Mariana Zimałka w latach 1987-2008. Ten znany i ce- niony kaznodzieja wyróżniał się zasłużonym i obszernym dorobkiem. Był wykładowcą homiletyki i literatury polskiej, języka polskiego, pe- dagogiki, wykładowcą WSHP w Sandomierzu. Dał się zapamiętać rów- nież jako animator Teatru Seminaryjnego i twórca wielu przedstawień, opiekun KIK-u, autor wielu publikacji z zakresu homiletyki i pogranicza literatury i przepowiadania. Analiza tych publikacji, zawierających jego homilie, pozwoliła wyłonić tematy najczęściej przez niego poruszane.

Ks. mgr lic. Krzysztof Józef W ę s i e r s k i Dogmat Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny w wybra- nej polskiej literaturze teologicznej do 2010 r. Promotor: Ks. prof. dr hab. Jerzy Lewandowski Recenzenci: Ks. prof. UKSW dr hab. Marian Kowalczyk Ks. prof. US dr hab. Edward Sienkiewicz Obrona pracy doktorskiej: 22 listopada 2013 r. KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO 287

Celem pracy była analiza polskiej literatury teologicznej dotyczącej dogmatu Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny do roku 2010. W pierwszym rozdziale, który podejmuje próbę ukazania Niepo- kalanego Poczęcia w teologicznej Tradycji Kościoła, zostały wskaza- ne biblijne fragmenty, z których teologowie wyprowadzili naukę na te- mat analizowanego w tej pracy szczególnego przywileju. Z kolei drugi rozdział dotyczy już samej istoty zgłębianego dogmatu. W nim zosta- ło podjęte zagadnienie negatywnej strony dogmatu, czyli przeprowa- dzono próbę odpowiedzi na pytanie: od czego Najświętsza Maryja Pan- na Niepokalanie Poczęta została zachowana, czyli – co oznacza zmaza pierworodnej winy? W kolejnym rozdziale przeprowadzono analizę po- zytywnej strony Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny. Chodzi mianowicie o słowa „łaski pełna”, którymi anioł z nakazu Bo- żego w chwili zwiastowania pozdrowił Maryję (por. Łk 1, 28). Czwarta część dotyka problematyki relacji interpersonalnej między Trójcą Świę- tą, a Najświętszą Maryją Panną Niepokalanie Poczętą.

Mgr lic. Paweł Michał Z a k r z e w s k i Rola ojca w edukacji domowej. Studium socjologiczno-pastoralne Promotor: Ks. prof. UKSW dr hab. Edmund Robek Recenzenci: Ks. prof. dr hab. Jan Przybyłowski Ks. prof. PWT dr hab. Andrzej Tomko Obrona pracy doktorskiej: 27 listopada 2013 r. Fundamentalne znaczenie w edukacji domowej mają rodzice. W prezen- towanej dysertacji przyjęto za cel określenie i scharakteryzowanie roli ojca w procesie domowego edukowania dziecka. W edukacji domowej ma bowiem ogromne znaczenie osobisty przykład zarówno matki, jak i ojca. Badania empiryczne pozwoliły zweryfikować rolę ojca w tym za- kresie. Na etapie przygotowawczym do badań przeanalizowano zagad- nienie roli ojca w nauczaniu Kościoła.

Mgr Marzena Z a k r z e w s k a Matka jako podmiot wychowania w edukacji domowej. Studium socjo- logiczno-pastoralne Promotor: Ks. prof. UKSW dr hab. Edmund Robek 288 MAŁGORZATA LASKOWSKA

Recenzenci: Ks. prof. dr hab. Jan Przybyłowski Ks. prof. PWT dr hab. Andrzej Tomko, Wrocław Obrona pracy doktorskiej: 27 listopada 2013 r. Za cel podjętych badań przyjęto weryfikację znaczenia matki w proce- sie wychowawczym i edukacyjnym, wpisującym się w edukację domo- wą. Opracowanie tego tematu pozwoli zweryfikować odpowiedzialność matki za edukację domową dziecka. Ten nowy kierunek pedagogiki al- ternatywnej cieszy się coraz większym zainteresowaniem oraz powo- dzeniem. Celem pośrednim podjętych badań socjologiczno-pastoral- nych jest propagowanie i przybliżenie tej idei w Polsce.

Ks. mgr lic. Marcin Jan W r z o s Główne idee teologiczne polskiego czasopiśmiennictwa misyjnego po II wojnie światowej. Studium misjologiczno-prasoznawcze Promotor: Ks. prof. UKSW dr hab. Jarosław Różański Recenzenci: Ks. prof. UKSW dr hab. Waldemar Kawecki Ks. prof. US dr hab. Andrzej Draguła Obrona pracy doktorskiej: 2 grudnia 2013 r. W rozprawie podjęto się analizy treści teologicznych zawartych w ok. 44 polskich czasopismach misyjnych w celu wykazania głównych idei teo- logicznych w polskim powojennym misyjnym czasopiśmie. W pierw- szym rozdziale m.in. omówiono historię misji, nauczanie Kościoła na temat mediów, pojawienie i rozwój polskiego czasopiśmiennictwa mi- syjnego, w drugim zaś przeprowadzono analizę treści teologicznych czternastu popularnych niskonakładowych czasopism misyjnych. Trze- ci rozdział pracy zawiera analizę, pod względem treści teologicznych popularnych wysokonakładowych czasopism misyjnych. Czwarty roz- dział pracy zawiera analizę treści teologicznych popularnonaukowych czasopism misyjnych. Zawarte w nich treści związane są ze wszystkimi dyscyplinami teologicznymi: historycznymi i biblijnymi, systematycz- nymi i praktycznymi. Piąty rozdział pracy zawiera analizę treści teolo- gicznych pięciu naukowych czasopism misyjnych. Szósty rozdział na- wiązuje do funkcji prasy misyjnej oraz ich treści. KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO 289

Mgr lic. Zofia B a ń d u r Obraz ojca we współczesnej rodzinie polskiej. Studium pastoralne Promotor: Ks. prof. dr hab. Jan Przybyłowski Recenzenci: Ks. prof. UKSW dr hab. Edmund Robek Ks. prof. PWT dr hab. Andrzej Tomko Obrona pracy doktorskiej: 3 grudnia 2013 r. Celem naukowym projektowanych badań jest zobrazowanie pozycji oj- ców we współczesnych rodzinach polskich, a także pozyskanie danych empirycznych umożliwiających poznanie cech ojcowskich funkcjonu- jących w świadomości samych ojców. Refleksja teoretyczna nad sytu- acją ojców i wnioski płynące z analiz badawczych ukazały zmieniają- cą się rolę i pozycję ojca w rodzinie i społeczeństwie w naszym kraju. Z przeprowadzonych badań wynika, że ojciec jest zasadniczo świadomy swej roli i zadań jakie wyznacza mu bycie mężem i ojcem rozumianymi w aspekcie tradycyjnym i zarazem chrześcijańskim. Niemniej współ- czesny świat próbuje nakreślić ojcostwo według tzw. „nowego modelu” i nowych ideologii. Zwłaszcza świat medialny nie ułatwia mężczyznom zadania bycia ojcem kreując ojcostwo w tzw. „nowoczesnym stylu”, które często nie ma na uwadze rzeczywistego dobra rodziny, w tym i dzieci.

Ks. mgr lic. Marek Adam Z b a r a c k i Postawy wobec osób niepełnosprawnych a preferowane wartości u in- struktorów pracujących w warsztatach terapii zajęciowej Promotor: Ks. prof. UKSW dr hab. Marian Graczyk Recenzenci: Ks. prof. dr hab. Józef Zabielski Ks. dr hab. Zbigniew Wanat Obrona pracy doktorskiej: 2 grudnia 2013 r. Rozprawa składa się z pięciu rozdziałów. Rozdział pierwszy stanowi tło potrzebne dla bardziej zrozumiałej prezentacji zasadniczej części pracy, w szczególności dla przeprowadzonych badań ankietowych. W rozdzia- le drugim przedstawiona została refleksja nad rozumieniem, rolą i zna- czeniem dwóch podstawowych kategorii, które staną się przedmiotem badań ankietowych przeprowadzonych wśród instruktorów warsztatów terapii zajęciowej. Rozdział trzeci ma charakter szczegółowego meto- 290 MAŁGORZATA LASKOWSKA dologicznego wprowadzenia do badań, które przeprowadził autor roz- prawy. Rozdział czwarty jest próbą odpowiedzi na zasadnicze pytania postawione w rozprawie: jaki system wartości i jakie postawy wobec osób niepełnosprawnych preferują instruktorzy pracujący w Warszta- tach Terapii Zajęciowej? W rozdziale piątym autor przedstawił swoje wnioski natury pastoralnej, które płyną z analizy wyników przeprowa- dzonych badań.

Ks. mgr lic. Sebastian Marek Ł u s z c z k i Podstawowe wyzwania moralne dla narodu w przesłaniu pasterskim bi- skupów polskich w latach 1989-2009 Promotor: Ks. prof. UKSW dr hab. Marian Graczyk Recenzenci: Ks. bp prof. dr hab. Andrzej Dziuba Ks. dr hab. Wiesław Łużyński Obrona pracy doktorskiej: 9 grudnia 2013 r. Celem badawczym rozprawy było poszukiwanie odpowiedzi na pyta- nie: na jakie płaszczyzny życia moralnego wiernych podczas transfor- macji systemowej biskupi polscy najczęściej kładli formacyjny nacisk i jak je uczyli przeżywać w duchu Ewangelii? Studium stanowi pró- bę usystematyzowania nauki pasterskiej biskupów, uporządkowania jej i omówienia wiodących problemów moralnych, z jakimi przyszło zmierzyć się Polakom po roku 1989. Rozdział pierwszy ukazuje tło hi- storyczne, społeczne i religijne polskich przemian w latach 1989-2009. W rozdziale drugim nakreślono problematykę moralną życia osobistego i rodzinnego Polaków, którą biskupi najczęściej akcentowali w swoim nauczaniu. W rozdziale trzecim omówiono zagadnienia moralne, jakie stanęły przed katolikami w przestrzeni życia publicznego.

Ks. mgr lic. Andrzej Zbigniew S y l w a n o w i c z Celebracja Eucharystii w nauczaniu Josepha Ratzingera – Benedyk- ta XVI Promotor: Ks. prof. dr hab. Jan Decyk Recenzenci: Ks. prof. dr hab. Stanisław Urbański Ks. prof. KUL dr hab. Waldemar Pałęcki Obrona pracy doktorskiej: 10 grudnia 2013 r. KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO 291

W dysertacji podjęto się ukazania celebracji Eucharystii w nauczaniu Józefa Ratzingera – Benedykta XVI, a także omówienia podstaw teolo- giczno-liturgicznych tej myśli, faktu uobecnienia Misterium Paschalne- go w Eucharystii różnorodności jej celebracji, aby następnie przedłożyć znaczenie duchowości celebracji eucharystycznej. Autor przypomina, że najważniejszym osiągnięciem Józefa Ratzingera jest ukazanie Eu- charystii, w której ma miejsce uobecnienie wydarzenia Misterium Pas- chalnego, a które to staje się dostępne dla człowieka i kształtuje jego duchowość.

Mgr lic. Robert Wacław L i s o w s k i Kształtowanie się kultu błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki. Promotor: Ks. prof. dr hab. Jan Decyk Recenzenci: Ks. prof. dr hab. Jacek Nowak Ks. prof. PWTW dr hab. Jan Miazek Obrona pracy doktorskiej: 10 grudnia 2013 r. Rozprawa ta poświęcona została powstaniu i kształtowaniu się kultu męczennika za wiarę, błogosławionego księdza Jerzego Popiełuszki. Obejmuje cztery rozdziały. Pierwszy jest charakterystyką świętości ży- cia i działalności duszpasterskiej ks. Jerzego Popiełuszki. Rozdział dru- gi kreśli drogę na ołtarze błogosławionego Księdza Jerzego, trzeci ma już typowo liturgiczny charakter, zawiera teologiczno-pastoralne treści tekstów mszalnych, brewiarzowych oraz innych modlitw o bł. Jerzym. Rozdział czwarty traktuje o rozwoju kultu bł. Jerzego po beatyfikacji. Autor zaczyna od kultu związanego z Sanktuarium w Warszawie: pisze o grobie Męczennika, ukazuje ruch pielgrzymkowy tak grup krajowych, jak i zagranicznych.

Ks. mgr lic. Adam Jan K u m o r e k Wiarygodność chrześcijaństwa w pismach kard. Stanisława Nagyego SCJ Promotor: Ks. prof. UKSW dr hab. Marek Skierkowski Recenzenci: Ks. prof. dr hab. Henryk Seweryniak Ks. prof. dr hab. Józef Kulisz Obrona pracy doktorskiej: 3 grudnia 2013 r. 292 MAŁGORZATA LASKOWSKA

Za cel badawczy przyjęto integralne ujęcie tytułowego zagadnienia, w tym takżey uwzględnienie zarówno wszystkich aspektów metodologicznych, jak i wszystkich wątków treściowych teologii fundamentalnej krakowskie- go kardynała. Na dysertację składają się cztery rozdziały. W pierwszym, zaprezentowano historyczny rozwój apologetyki i teologii fundamental- nej, a szczególnie przejście od apologetyki do teologii fundamentalnej. W drugim zaś omówiono zagadnienia tożsamości człowieka i tajemnicy Wcielenia, a dokładniej: pokazano, jak Chrystus odpowiada na najgłęb- sze potrzeby człowieka. Trzeci rozdział dotyczy widzialnego wymiaru Kościoła, czwarty natomiast obejmuje refleksję teologiczną krakowskiego kardynała na temat znamion Kościoła jako znaków jego autentyczności.

4. MAGISTERIA Lipiec 2013 Dominika C h r a p e k , Prawda jako podstawowa zasada etyczna w za- wodzie dziennikarza śledczego w oparciu o literaturę przedmiotu; Moni- ka Firląg, Oddziaływanie telewizji na osobowość dziecka na podsta- wie literatury przedmiotu; Sylwia Tułowiecka, Społeczno-etyczna analiza wpływu Internetu na kreowanie społeczeństwa informacyjnego w Polsce na podstawie badań własnych; Aleksandra Wa w e r , Oddzia- ływanie reklamy telewizyjnej na kulturę umysłową dzieci w wieku 7-9 lat na podstawie literatury przedmiotu; Dagmara Wo j t k o w s k a , Wpływ reklamy na myślenie i postawę dziecka na podstawie badań własnych; Małgorzata K u c k a , Wizerunek motocyklisty w mediach. Analiza spo- łeczno-etyczna; Marta K ł o s i e w i c z , Obraz medialny kobiety w poli- tyce na wybranych przykładach. Analiza medialna i etyczna; Katarzyna Kwiatkowska, Zakazane reklamy telewizyjne w świetle polskie- go prawodawstwa i etyki katolickiej w latach 2000-2010; Magdalena Kapuścińska, Podróżowanie jako przekraczanie siebie i spotkanie z Innym w twórczości Ryszarda Kapuścińskiego; Magdalena K o w a - lewska, Wizerunek medialny Radosława Sikorskiego na przykładzie publikacji w polskich tygodnikach opiniotwórczych w latach 2005- -2011; Magdalena K a p , Aksjologiczna i etyczna analiza wizerunku ko- biety w tabloidach na przykładzie „Faktu” i „Super Expresu” w latach 2009-2011; Paulina Jaworska, Obrona wartości wyrażonych ha- KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO 293 słem „Bóg, Honor, Ojczyzna” w publicystyce Waldemara Łysiaka; Ali- na Gut, Sportowiec jako świadek wiary w polskich mediach w 2012 roku na wybranych przykładach; Olga Nawrocka, Wizja macierzyń- stwa w wybranych blogach polskich kobiet z lat 2008-2012; Aleksandra Frąckiewicz, Kreowanie wizerunku polityka jako element marke- tingu politycznego na przykładzie Andrzeja Leppera. Studium z zakre- su komunikacji społecznej i marketingowej; Dominika G o l e n d z i - nowska, Tabloidyzacja języka i kultury na podstawie stron tytułowych dzienników „Super Express” i „Fakt” w 2010 roku; Agnieszka M r ó z , Reklama w służbie Kościoła. Analiza kampanii reklamowej singapur- skich wspólnot chrześcijańskich „Czyniąc Wszechwiedzącego Wszech- obecym”; Edyta Dzwonkowska, Ocena moralna zagrożeń bronią biologiczną w świetle etyki katolickiej, Irmina Chrząstek, Ubóstwo jako zasklepienie się człowieka w sobie w świetle encykliki Benedyk- ta XVI „Caritas in Veritate”; Paweł Maliszewski, Intertekstualne odniesienia do Odysei w Dz 20, 7; Ewelina C i e ś l u k , Moralne aspek- ty syndromu poaborcyjnego w literaturze medyczno-etycznej; Dominika Szostak-Nawrocka, Droga do świętości w „Drabinie do raju” św. Jana Klimaka.

Wrzesień 2013 r. Anna Makowska, Perykopy o Wniebowstąpieniu Jezusa (Łk 24, 50-53; Dz 1, 1-14) na tle Starego Testamentu; Anna G ł o w a , Kicz jako forma estetyki współczesnej reklamy telewizyjnej. Studium wybranych przykładów; Martyna Z i e l i ń s k a , Posługa ewangelizacyjna polskich misjonarzy w Paragwaju; Anna Janiszewska, Ocena moralna ryn- kowej zasady bezinteresowności w świetle encykliki Benedykta XVI „Caritas in veritate”.

Październik 2013 r. Monika Zakrzewska, Wizja sportu w dziennikarstwie Bohdana To- maszewskiego w oparciu o literaturę przedmiotu; Łukasz K o s o w s k i , Rola symboli narodowych w sporcie w świetle dyskusji wokół ‚orzełka’ przed Euro 2012 w prasie polskiej; Justyna B a j s z c z a k , Misja ra- dia studenckiego na przykładzie akademickiego Radia Kampus; Mag- 294 MAŁGORZATA LASKOWSKA dalena Bałkowiec, Wartości chrześcijańskie w przekazie telewizyj- nym w latach 2010-2011 na podstawie programów TVP; Magdalena Kalisz, Dziennikarz-celebryta. Współczesny obraz zawodu dzienni- karza na podstawie wybranej literatury przedmiotu; Agata M r o z i ń - ska, Wizerunek medialny księdza Jana Twardowskiego wobec zadań katechezy młodzieży; Anna S z k o p , Moralne i wychowawcze wartości przekazów audiowizualnych na przykładzie filmów animowanych Wal- ta Disney’a; Paulina F i l i p i a k , Przemiany w pojmowaniu i realizacji misji dziennikarza w III RP w pierwszej dekadzie XXI wieku na pod- stawie dziennikarstwa telewizyjnego; Kinga Najkowska, Model ro- dziny w przekazie audiowizualnym na przykładzie polskich seriali te- lewizyjnych emitowanych w latach 1997-2007; Nadzeya P a z h o h a , Medialny wizerunek kobiecego świata w miesięczniku „Olivia” w roku 2011; Paweł Siwek, Kościół Koptyjski -geneza i historia do podbojów arabskich; Ewa Piestrak, Podróż św. Pawła do Rzymu (Dz 28, 11- 16). Studium egzegetyczno-historyczne; Agnieszka P i ą t e k, Duszpa- sterstwo dzieci okresu szkolnego w Archidiecezji Warszawskiej po roku 1999; Katarzyna Nowakowska, Trendsetting w marketingu i edu- kacji konsumenckiej. Aspekty etyczne i pedagogiczne; Magdalena K o - rzeniewska, Ocena etyczna gender z perspektywy katolickiej inter- pretacji prawa naturalnego; Marek L e s z c z , Ewangelizacyjny wymiar Wspólnoty Odnowy w Duchu Świętym na przykładzie Centrum Formacji „Wieczernik” w Magdalence; Anna Kostrzewska, Teatr w cyber- przestrzeni. Poszerzenie granic teatru czy nowa forma sztuki?; Sylwia Gawrysiak, Autorefleksyjność twórczości Salvadora Dalego przez pryzmat opozycji binarnych: słowo-obraz, natura-kultura, jawne-ukry- te; Magda Cholewińska, Teologia oddolna w twórczości teatralnej Piotra Cieplaka na podstawie spektakli „Słomkowy kapelusz”, „Histo- ryja o chwalebnym Zmartwychwstaniu Pańskim” i „Nieskończona hi- storia”; Piotr Kalinowski, Uosobienie bytu zła w kulturach trzech największych religii monoteistycznych porównanie z hinduizmem; Agata Buczkowska, Emanacje boga Olodumare w synkretycznej religii Santerii na Kubie na podstawie literatury XX i XXI w.; Michał Z b r o j - kiewicz, Dar miłości w życiu i powołaniu człowieka na podstawie publikacji Karola Wojtyły; Monika M a k o w s k a , Ewangelizacyjne KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO 295 treści parafialnych stron internetowych w archidiecezji warszawskiej i diecezji warszawsko-praskiej; Urszula B o s i a c k a , Promocja war- tości chrześcijańskich na przykładzie działalności Akademickiego Sto- warzyszenia Katolickiego „Soli Deo”; Sebastian P a c y n k o , Strategie i działania marketingowe kultury niematerialnej na przykładzie projektu „Uwaga na kulturę”; Rafał Pierzgała, Kryzys i zaufanie w Internecie na przykładzie mstop.pl; Aleksandra M a l e s a , „Pin-up girls” w kul- turze masowej XX wieku i współcześnie; Maria Chylak, Językowe i pozajęzykowe środki perswazji w reklamach alkoholu; Marta S z u l c , Aspekty ekologiczno-społeczne w strategiach PR Parków Narodowych w Polsce; Kamila Maśluszczak, Koncepcje coachingu i treningu w świetle wybranych poradników biznesowych; Małgorzata B ł a ż e - jewska, Trendy rozwojowe działań społecznej odpowiedzialności biz- nesu (CSR) w Polsce w latach 2002-2011 na podstawie raportów Fo- rum Odpowiedzialnego Biznesu; Paweł D a n i l u k , Psychologiczne i etyczne aspekty kłamstwa w komunikacji interpersonalnej, na podsta- wie artykułów opublikowanych w miesięczniku „Charaktery”; Łukasz Waszelewski, Współczesne przejawy niewiary wezwaniem do wła- ściwej reinterpretacji aktu wiary; Anna Małecka, Wizerunek silnej kobiety XXI wieku w mediach na przykładzie s. Małgorzaty Chmielew- skiej; Bartłomiej K l ą s k a ł a , Muzyka rockowa w mediach na wybra- nych przykładach. Analiza społeczno-etyczna; Joanna Świerkula, Etyka praktyczna w dziennikarstwie w świetle zasad rozwoju osobistego Stephena R. Covey’a; Aleksandra K u b l i k , Propaganda antywojenna na przykładzie anglojęzycznej muzyki rozrywkowej w okresie konfliktu wietnamskiego; Anna Jaszczuk, Blog jako narzędzie dziennikarstwa obywatelskiego w ujęciu etycznym i prawnym na wybranych przykła- dach; Łukasz T r a c z y k , Widowiska piłkarskie jako świecki rytuał ma- sowy w oparciu o wybraną literaturę; Karolina S z c z ę s n a , Wartości moralne w przekazach medialnych na przykładzie długometrażowych produkcji filmowych wytwórni Walta Disney’a z lat 1990-2005; Sylwia Ułasiuk, Symbolika religijna we współczesnej reklamie na podsta- wie wybranych przykładów; Katarzyna K a r w o w s k a , Wzorce komu- nikacji rodziców z dorastającymi dziećmi na podstawie serialu „Ro- dzinka.pl”; Marcin M a l i ń s k i , Metody katechetyczne dla klas I-III 296 MAŁGORZATA LASKOWSKA szkoły podstawowej w podręcznikach pod redakcją Józefa Stali i Elż- biety Osewskiej; Paulina Najmoła-Bieńkow, Założenia katechezy małżeńskiej Domowego Kościoła na podstawie materiałów formacyj- nych Ruchu Światło –Życie; Anna C i o ł e k , Główne idee listów misjo- narzy w „Misjach dzisiaj” 2000-2010; Justyna S c h a b , Wpływ Isla- mu na politykę wewnętrzną Republiki Sudanu; Paulina Kobylińska, Działalność Pallotyńskiego Sekretariatu Misyjnego Prowincji Chrystu- sa Króla; Agnieszka U r b a ń s k a , Reklama akcji misyjnej na przykła- dzie MIVA i AD GENTES; Agnieszka N i z i e l s k a , Posługa Biura Die- cezjalnego Służb Medycznych w Archidiecezji Bukavu (Demokratyczna Republika Konga); Julita Burczyńska, Wartość sportu w kontekście dwóch odmiennych tradycji kulturowych na przykładzie nauki Kościo- ła Katolickiego oraz azjatyckiej idei budo; Karolina G ł o c k a , Główne problemy Kościoła i kontynentu azjatyckiego w przemówieniach Jana Pawła II podczas Jego podróży apostolskich do Azji; Sebastian B l a - dosz, Tabloidyzacja tytułów artykułów na przykładzie portali interne- towych wp.pl i onet.pl; Karol S u r a c k i , Pornografia w Internecie jako wyzwanie w wychowaniu osób niepełnoletnich; Łukasz W i e c h o w - ski, Troska Prymasa Stefana Wyszyńskiego o godne funkcjonowanie Kościoła rzymsko-katolickiego w Polsce Ludowej w latach 1948-1953; Michał Zalewski, Zagadnienie budownictwa sakralnego na terenie obecnej diecezji warszawsko-praskiej w latach 1953-1989.

Listopad 2013 r. Katarzyna U r b a n e k , Corporate Social Responsibility jako narzę- dzie komunikacji firmy z otoczeniem na przykładzie Danone Polska Sp. z.o.o. Studium z zakresu komunikacji społecznej i etyki; Ewelina W i - śniewska, Niestandardowe strategie komunikacji w kreowaniu wize- runku organizacji non-profit za pomocą public relations na przykładzie „Fundacji Rak’n’Roll Wygraj życie!”. Studium z zakresu komunikacji społecznej i etyki; Ewelina J e d y n a k , Reklama w wyszukiwarkach in- ternetowych jako nowy sposób komunikacji z konsumentem; Alina A n - drillon, Misterium ogołocenia w pismach Maurica Zundela; Robert Krupa, Miejsce i rola internetu w kształtowaniu postaw chrześcijań- skich na przykładzie drużyny harcerskiej ZHR. KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO 297

5. LICENCJATY

Lipiec 2013 Joanna Trochimiuk, Wpływ transformacji ustrojowej na cha- rakter i funkcje prasy drukowanej w Polsce w latach 19891991 na podstawie wybranej literatury; Weronika Kopernok, Konflikt Kościoła z władzami państwowymi w Polsce wokół obchodów milenij- nych w 1966 r. na podstawie wybranych przykładów z prasy; Łukasz S k o l m o w s k i , Analiza dyskursu społecznego poświęconego Powsta- niu Warszawskiemu w latach 1994-2004; M o n i k a M i s z c z a k , Na- rodowy Program Ochrony Zdrowia Psychicznego -główne cele, postępy realizacji i działania informacyjne instytucji państwowych a opinia spo- łeczna na temat ww. działań w Polsce w roku 2013; Paulina Szy- mańska, Święta Narodowe w Szwecji AD 2012 – geneza oraz sposób obchodzenia świąt na podstawie wybranej literatury i badań własnych; Karolina Niedzielska, Życie i duchowość św. Franciszka z Asyżu w świetle fresków Giotta di Bondone; Aleksander Bow- nik, Street Art w okupowanej Warszawie w latach 1939-1944; Aga- ta Gniazdowska, Secesja i jej wpływ na sztukę plakatu w oparciu o twórczość Alfonsa Muchy; Anna Dębowska, Komunikacja per- swazyjna -zastosowanie technik manipulacyjnych i psychologicznych w reklamie; Katarzyna Debała, Pojęcia czarnego PR; Marta Golęba, Język jako element kreacji showmana. O komizmie słownym Szymona Majewskiego; Milena Rdzanek, Pozytywne emocje jako element perswazji w reklamach komercyjnych na wybranych przykła- dach kampanii telewizyjnych w latach od 2008 do 2012; Paulina Il- czuk, Pozycjonowanie stron internetowych w wynikach naturalnych na przykładzie wyszukiwarki Google.

Wrzesień 2013 Dominika Stelmach, Zjawisko komunikacji rytualnej na przy- padku Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy; Kamila Trepka, Storytelling w komunikowaniu społecznym; Małgorzata Suz- dorf, Wyzwania w pracy korespondenta na przykładzie Waldemara Milewicza i przeprowadzonych wywiadów; Kacper Stępień, Ame- 298 MAŁGORZATA LASKOWSKA rykański sen i jego upadek -Ameryka w pracach dr. Huntera Thompso- na i Ralpha Steadmana; Katarzyna Kamola, Analiza wybranych przekazów medialnych (społeczno-politycznych) i technik manipulacji w latach 2009-2012; Julita Wieczorek, Analiza kampanii wybor- czej Aleksandra Kwaśniewskiego w kampanii prezydenckiej w 1995 r.; Magdalena Sutowska, Polskie tygodniki opinii wobec wyborów prezydenckich w Polsce w 2010 r. na wybranych przykładach.

Październik 2013 Marta Zabłocka, Kanon piękna kobiecego w latach 2005-2012 podstawie magazynów kobiecych; Dominik Boguradzki, Misja mediów publicznych a jej realizacja na przykładzie Programu Pierwsze- go Polskiego Radia; Sebastian Nawieśniak, Media i polityka. Casus afery Rywina przedstawiony w tygodnikach opinii w roku 2003.

Listopad 2013 Sebastian Piórkowski, Sportowy fanpage klubu Legia War- szawa na Facebooku jako przestrzeń komunikacji społecznej Kibiców; Patrycja Muszyńska, Rola fanpage’a „Mediarun” jako narzę- dzia nowoczesnej komunikacji dziennikarzy z odbiorcami; Żaneta Różańska, Narzędzia wiki jako źródło informacji dziennikarskiej; Magdalena Szeląg, „ACTA” w Polsce na Facebooku; Paweł Snopek, Kanały komunikowania firmy Hennes & Mauritz w Polsce.

Grudzień 2013 Anna Kajewska, Kampania Wyborcza 1989 r. Próba analizy na podstawie wybranych przykładów z prasy. KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO 299

III. Referaty i wykłady pracowników naukowych Wydziału Teologicznego UKSW. Udział w sympozjach i zjazdach

Ks. dr hab. Bartosz A d a m c z e w s k i : 7-12 lipca 2013 r. – Society of Biblical Literature 2013 International Meeting, St Andrews; referaty pt.: 1) Gal 1:1-20 as the structure-giving hypotext for Mk 1-3; 2) Paul’s atti- tudes to women (1 Cor 14:34-35) and to secular power (Rom 13:1-10).

Ks. dr hab. Andrzej A d a m s k i : 24-25 października 2013 r. – Wil- no; Instytut Dziennikarstwa Uniwersytetu Wileńskiego pt. “Media and Freedom of Speech. Controversies and Social Clashes”; Międzynarodo- wa Konferencja Naukowa; referat: Former and Current Limitations of Freedom of Speech in the Polish Law; 18-20 września 2013 r. – Katowi- ce; Uniwersytet Ekonomiczny w Katowicach; Międzynarodowa Kon- ferencja Naukowa „Konteksty dyskursu medialnego: (KO)munikacja, (KO)operacja, (KO)ntestacja”; referat: Funkcjonowanie radia i telewi- zji w Internecie w świetle prawa polskiego.

Ks. dr Jarosław B a b i ń s k i : 4-10 sierpnia 2013 r. – Ateny, Univer- sity of Athens, XXIII World Congress of Philsophy „Philosophy as in- quiry and way of life”; referat: Irreligion as a contemporary phenomen; 8-9 listopada 2013 r. – Istambuł, Mimar Sinan Güzel Sanatlar Üniversi- tesi Yayinlari, Międzynarodowa Konferncja “Interactions in the history of Philosophy”; referat: Michel Henry’s Phenomenology of Life as reac- tion for German Philosophy of Life (Lebensphilosophie); 16 listopada 2013 r. – Pelplin, WSD w Pelplinie, WT UKSW, WT UMK; „Spotkania Pelplińskie 2013”; referat: Wiara wobec wyzwań współczesności, kie- rownik konferencji.

Ks. prof. dr hab. Roman B a r t n i c k i : 6 września 2013 r. – Boch- nia, kościół św. Mikołaja; Słowo wygłoszone na pogrzebie ks. prof. Jana Łacha, byłego rektora ATK; 8 września 2013 r. – Warszawa, Parafia św. Aleksandra; Słowo wygłoszone na uroczystości diamentowego jubi- 300 MAŁGORZATA LASKOWSKA leuszu kapłaństwa ks. infułata Henryka Chudka; 18 września 2013 r. – Toruń, Sympozjum Stowarzyszenia Biblistów Polskich w Toruniu; przewodniczenie drugiej sesji; 28 października 2013 r. –Wspomnienie ś.p. ks. rektora Jana Łacha podczas Mszy św. celebrowanej w kaplicy UKSW na Bielanach.

O. prof. UKSW dr hab. Grzegorz B a r t o s i k OFMConv: 20 wrze- śnia 2009 r. – Rokitno; Polskie Towarzystwo Mariologiczne; Sympozjum Mariologiczne „Wierzyć z Maryją i jak Maryja”; referat: Przemówienie na inaugurację sympozjum; 11 października 2013 r. – Niepokalanów, Ogólnopolska Konferencja Mariologiczna „Totus Tuus” „Myśl ma- riologiczna i maryjna bł. Jana Pawła II”; wystąpienie: Wprowadzenie w tematykę Konferencji; 8 grudnia 2012 r. – Tarnów; Uniwersytet Pa- pieski Jana Pawła II, Wydział Teologiczny w Tarnowie; Wyższe Semi- narium Duchowne Diecezji Tarnowskiej; Akademia z racji Uroczystości Patronalnej Wyższego Seminarium Duchownego w Tarnowie ku czci Niepokalanego Poczęcia Najświętszej Maryi Panny; wykład: „Sam Ją stworzył w Duchu Świętym”. Implikacje prawdy o ścisłym zjednoczeniu Ducha Świętego z Najświętszą Maryją Panną Niepokalaną dla życia chrześcijańskiego.

Ks. prof. dr hab. Ignacy B o k w a : 20 listopada 2013 r. – Radom, Wyższe Seminarium Duchowne w Radomiu, Konferencja Naukowa na Zakończenie Roku Wiary w Diecezji Radomskiej, referat: Kulturowe uwarunkowania wiary na przykładzie aktualnej sytuacji w Polsce; 29 li- stopada 2013 r. – Warszawa, UKSW, Konferencja naukowa pt. „Ka- płaństwo w religiach świata”, referat: Duchowieństwo w Kościele prote- stanckim reformowanym (kalwinizmie).

Ks. dr Andrzej C h o r o m a ń s k i – 21 października 2013 r. – Katedra Ekumenizmu WT UKSW w Warszawie, Międzynarodowa konferencja na- ukowa „Jeden Pan – jedna wiara. O ekumenizmie w Roku Wiary”; prze- wodniczenie przedpołudniowej części obrad; 29 listopada 2013 r. – War- szawa; WT UKSW w Warszawie; konferencja naukowa „Duchowieństwo w religiach”; referat: Duchowieństwo prawosławne wczoraj i dziś. KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO 301

Ks. prof. dr hab. Waldemar C h r o s t o w s k i : 3 października 2013 r. – Warszawa-Tarchomin, Wyższe Seminarium Duchowne Diecezji War- szawsko-Praskiej, wykład inauguracyjny na rok akademicki 2013/2014: Od wiary w Boga do zawierzenia Bogu; 7 października 2013 r. – War- szawa – Parafia Zwiastowania Pańskiego, Konferencje biblijne „Czte- ry Ewangelie kanoniczne” (1): Cztery Ewangelie kanoniczne jako por- trety Jezusa Chrystusa; 28 października 2013 r. – Warszawa; Parafia Zwiastowania Pańskiego, Konferencje biblijne „Cztery Ewangelie ka- noniczne” (2): Teologia Ewangelii według św. Mateusza; 4 listopada 2013 r. – Dziwnów; Hotel „Stary Dziwnów”, Międzynarodowa konfe- rencja naukowa „Człowiek – Religia – Zdrowie” Instytutu Medycznego Jana Pawła II w Szczecinie: „Troska o człowieka psychicznie chorego. Wsparcie – terapia – ochrona”, referat Chorzy psychicznie w świetle Pi- sma Świętego; 6 listopada 2013 r. – Warszawa – Uniwersytet Kardynała Stefana Wyszyńskiego, Sympozjum „Pielgrzymowanie do Ziemi Świę- tej”, wykład Miejsca święte i sanktuaria biblijnego Izraela; 4 listopada 2013 r. – Poznań – Księgarnia „Sursum Corda”, Prelekcja i spotkanie dyskusyjne Kościół, Żydzi, Polska; 8 listopada 2013 r. – Poznań – Wy- dział Teologiczny Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza, Posiedzenie Komitetu Nauk Teologicznych Polskiej Akademii Nauk, komunikat Studia Nauk Teologicznych PAN; 9 listopada 2013 r. – Kraków – Cen- trum Formacji Duchowej, X Dni Duchowości Biblijnej „Błogosławieni prześladowani”: referat 1: Księga Nehemiasza; referat 2: Modlitwa re- patriantów (Ne 9); referat 3: Pytania i odpowiedzi; 23 listopada 2013 r. – Warszawa – Parafia św. Jakuba, Zebranie dekanalne kapłanów deka- natu Warszawa-Ochota, konferencja Bilans Roku Wiary (2012-2013); 25 listopada 2013 r. – Warszawa; Parafia Zwiastowania Pańskiego, Kon- ferencje biblijne „Cztery Ewangelie kanoniczne” (3): Ewangelia we- dług św. Mateusza: pytania i odpowiedzi; 28 listopada 2013 r. – Gdy- nia; Instytut Kultury Chrześcijańskiej, Wykłady „Chrystologia Starego Testamentu”; wykład 1: Jezus Chrystus zasadą jedności Starego i No- wego Testamentu; wykład 2: Intuicje chrystologiczne w Księdze Rodza- ju; wykład 3: Miejsce Księgi Hioba w chrystologii Starego Testamentu; 30 listopada 2013 r. – Lewiczyn – Sanktuarium Pani Ziemi Grójeckiej, Konferencja rejonowa Duchowieństwa Archidiecezji Warszawskiej, 302 MAŁGORZATA LASKOWSKA konferencja Błogosławieni Jan XXIII oraz Jan Paweł II – nowi kanoni- zowani – wzorami posługi kapłańskiej; 16 grudnia 2013 r. – Warszawa – Parafia Zwiastowania Pańskiego, Konferencje biblijne „Cztery Ewan- gelie kanoniczne” (4): Ewangelia według św. Marka.

Dr Ewa Czaczkowska: 14 listopada 2013 r. – Warszawa, Naro- dowe Centrum Kultury, Międzynarodowa konferencja pt.: „966 – rewi- talizacja. Chrzest Polski jako element teologii narodu”, referat: Wielka Nowenna – czyli narodowe rekolekcje (1957-1965).

Ks. prof. UKSW dr hab. Leonard F i c : 14 listopada 2013 r. – To- ruń, Międzynarodowa konferencja naukowa „Duchowość Dalekiego Wschodu a chrześcijaństwo – dialog czy konfrontacja”; wykład: Medy- tacja Wschodu jako wyzwanie dla chrześcijaństwa; 18 listopada 2013 r. – Lublin; Historyczne konteksty relacji: mistrz –uczeń. Źródła wielko- ści mistrzów; referat nt. „Mistrz i nauczyciel wiary: ksiądz profesor Ta- deusz Dejczer (1931-2009)”; 29 listopada 2013 r. – Warszawa, UKSW, Konferencja naukowa w Instytucie Dialogu Kultury na temat Kapłań- stwo w religiach świata. Wykład pt.: „Kapłaństwo w buddyzmie”; 23 li- stopada 2013 r. – Bydgoszcz; Sympozjum misyjne pt.: „Podstawy i wy- zwania dialogu międzyreligijnego”; wykład: „Dialog chrześcijaństwa z buddyzmem”.

Ks. dr Zbigniew G r o c h o w s k i : 16 listopada 2013 r. – Elbląg, wy- kład otwarty dla ok. 100-osobowej grupy świeckich, w ramach El- bląskiej Szkoły Biblijnej, organizowanej w Elblągu przez Diecezje Elbląską: Kanon Pisma Świętego oraz „Jerozolima dzisiaj”; seria wy- kładów otwartych dla ok. 30-40 osobowej grupy świeckich, w ramach tzw. „Wieczorów biblijnych u sw. Łucji” (ich temat to „Wstęp ogól- ny do Nowego Testamentu”), organizowanych przeze mnie dla parafii pw. sw. Łucji w warszawskim Rembertowie, o następujących tytułach: 16 października 2013 r. – Wprowadzenie ogólne do Listów św. Pawła; 11 listopada 2013 r. – Dzieje Apostolskie; 13 listopada 2013 r. – Listy do Tesaloniczan; 4 grudnia 2013 r. – Listy do Koryntian; 18 września 2013 r. – Toruń, Stowarzyszenie Biblistów Polskich, referat: Figury re- KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO 303 toryczne pytań w pierwszej części Męki Pańskiej w Ewangelii wg św. Jana (J 18,1-27); 10 października 2013 r. – Elbląg, Wyższe Seminarium Duchowne, wykład inauguracyjny (na początek roku akademickiego): Światłość w ciemności świeci, i ciemność jej nie zaskoczyła / nie przyła- pała». Narracyjne uzasadnienie propozycji nowego tłumaczenia J 1,5; 6 listopada 2013 r. – Warszawa, WT UKSW w Warszawie; sympozjum „Pielgrzymowanie do Ziemi Świętej”; 9 listopada 2013 r. – Toruń, Te- lewizja TRWAM, wykład pt.: „Dekalog” (i jego aspekty filologiczne) w ramach Telewizyjnego Uniwersytetu Biblijnego (wygłoszony wraz z o. Jakubem Waszkowiakiem OFM jako Katedra Filologii Biblijnej); 30 listopada 2013 r. – Warszawa, Parafia p.w. Matki Bożej Ostrobram- skiej, Dzień formacyjny Męskich Kościelnych Służb Porządkowych Totus Tuus Diecezji Warszawsko-Praskiej; wykład: Wiara rodzi się ze słuchania … słowa Chrystusa (Rz 10,17); 5 grudnia 2013 r. – Pienięż- no, VI Spotkanie Formacyjne Werbistów Polskich pod hasłem „W Nim było życie, a życie było światłością ludzi, a światłość w ciemności świe- ci i ciemność jej nie ogarnęła”; wykład: Współczesne «ciemności» świa- ta” (z nawiązaniem do postaci Jana Chrzciciela oraz analizą J 1,5).

Ks. dr Zenon H a n a s SAC: 5 grudnia 2013 r. – Warszawa, Instytut Edukacji Medialnej i Dziennikarstwa WT UKSW w Warszawie, Konfe- rencja z cyklu „Wyzwania Nowych Mediów” pt. „Rozrywka w przestrze- ni wirtualnej”; referat: Jakość informacji w komunikacji internetowej; prowadzenie panelu: Studium przypadku w Internecie; 19-25 sier- pnia 2013 r. – Berlin, Katholische Akademie; XIV. Deutsch-Polnische Ferienakademie; referat: Globalisierung, technische Zivilisation und der „alte Adam”; 28 września 2013 r. – Kraków, Kongres Polskiego Towarzystwa Komunikacji Społecznej, referat: Mediatyzacja religii: droga w stronę religii uniwersalnej czy pluralizmu religii?; 14 grudnia 2013 r. – Kraków, Seminarium i adwentowy dzień skupienia dla dzien- nikarzy; referat: Sieci społecznościowe narzędziem ewangelizacji.

Mgr Tomira Chmielewska-Ignatowicz: 5 grudnia 2013 r. – Warszawa; Instytut Edukacji Medialnej i Dziennikarstwa WT UKSW w Warszawie, Konferencja z cyklu „Wyzwania Nowych Mediów” pt.: 304 MAŁGORZATA LASKOWSKA

„Rozrywka w przestrzeni wirtualnej”; referat: Seriale medyczne...roz- rywka dla nie lekarzy i niepacjentów?

Prof. UKSW dr hab. Witold K a w e c k i : 29-30 sierpień 2013 r. – Lublin, KUL, Duszpasterskie Wykłady Akademickie „Polskie drogi nowej ewangelizacji”, referaty: 1) Świat mediów areopagiem nowej ewangelizacji; 2) Ewangelizacja kultury wizualnej; 7 listopada 2013 r. – Warszawa, Polish Oil and Gas Company Museum, udział w panelu eks- perckim Comparative Perspectives Conference with the participation of European experts 6-7 November 2013; referat: The Right to Culture; 3 grudnia 2013 r. – Warszawa, WT UKSW w Warszawie, konferencja pt.: „Kościół i obraz. Locus theologicus w kulturze wizualnej”, referat: Locus theologicus w telewizji.

Ks. dr Jozef K l o c h : 28 września 2013 r. – Kraków, II Kongres Pol- skiego Towarzystwa Komunikacji Społecznej, referat: Dobroczynność 2.0. Nowe media jako kanał informacyjny dla dzieł charytatywnych; 10 października 2013 r. – Warszawa, sesja Rady ds. Środków Społecznego Przekazu przy Konferencji Episkopatu Polski; referat: Aktywność du- chownych i wiernych świeckich na portalach społecznościowych w Pol- sce; 24 października 2013 r. – Vilnius, International Scientific Conferen- ce: Media and Freedom of Speech. Controversies and Social Clashes, Vilnius University; referat: Religion and Freedom of Speech. Cases in Poland; 5 listopada 2013 r. – Olsztyn, Wyższe Seminarium Duchow- nym Metropolii Warmińskiej „Hosianum” w Olsztynie, Katedra Teolo- gii Dogmatycznej i Fundamentalnej WT UWM w Olsztynie i Muzeum Archidiecezji Warmińskiej w Olsztynie, Seminarium naukowe: „Św. Mikołaj Biskup Myry w wierze, pobożności, teologii i sztuce – daw- niej i dziś. Perspektywa uniwersalna i regionalna”; referat: Między ideą św. Mikołaja a crowdfundingiem. Dzieła charytatywne 2.0; 14 listopada 2013 r. – Moskwa, The 5th International Media Readings in Moscow . Mass Media and Communications – 2013 „National Media Systems Be- tween National and Global: Models and Trends of the 2010s”; referat: Multimedia platforms – a part of the media system The case of Vatican (global) and Poland (national); 16 listopada 2013 r. – Lublin, KUL, KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO 305

XXXIV Ogólnopolskie Sympozjum Katechetyczne „Nowa ewangeli- zacja. Slogan czy wyzwanie dla katechezy?”; referat: Rola mass me- diów w ewangelizacji i katechezie; 26 listopada 2013 r. – Warszawa, Moderowanie panelu dyskusyjnego w ramach Warsztatów Rzeczników „Uratować przyszłość”; 5 grudnia 2013 r. – Instytut Edukacji Medialnej i Dziennikarstwa WT UKSW w Warszawie, Konferencja cyklu „Wy- zwania Nowych Mediów” pt. „Rozrywka w przestrzeni wirtualnej”; re- ferat: Demotywatory i Demotywatory – wartości i antywartości.

Dr hab. Anna K u ś m i r e k : 16-18 września 2013 r. – Poznań, Katedra Studiów Azjatyckich UAM Poznań; VIII Sympozjum Starożytny Izrael/ Palestyna; referat: Techniki transalcyjne w targumach do Księgi Liczb.

Dr Małgorzata L a s k o w s k a : 5 grudnia 2013 r. – Warszawa, IE- MiD UKSW, V Konferencji Młodych Naukowców z cyklu Wyzwania Nowych Mediów pt.: „Rozrywka w przestrzeni wirtualnej”; prowadze- nie panelu: „Nowa audiowizualność – nowe formy rozrywki”; referat: Zabawa na Facebooku. Czy coś w tym złego?; 28 września 2013 r. – Kraków; podczas III Kongresu Polskiego Towarzystwa Komunikacji Społecznej; prowadzenie panelu: „Media religijne, religia zmediatyzo- wana”; referat: Wartości w social media na podstawie nauczania Ko- ścioła o mediach.

Ks. prof. dr hab. Jerzy L e w a n d o w s k i : 4-10 sierpnia 2013r. – Ate- ny, University of Athens, XXIII World Congress of Philsophy. Philoso- phy as inquiry and way of life; referat: Ended life and life saved – Anti- nomies of human existence; 7 paźdzernika 2013 r. – Nicea, Sympozjum pt.: “Le dialogue theologique Musulmane – Catholique. „Racines com- munes de la foi en Dieu monotheiste”, referat: Les elements constitutifs de la culture europeenne au debut; 3 listopada 2013 r. – Warszawa, Cen- trum Edukacyjne IPN im. Janusza Kurtyki, Międzynarodowa konferen- cja naukowa pt. „966 – rewitalizacja. Chrzest Polski jako element teo- logii narodu”; referat: Eklezjalna pedagogia narodu w afirmacji życia według Kardynała Stefana Wyszyńskiego. 306 MAŁGORZATA LASKOWSKA

Dr hab. Grzegorz Łęcicki: 24 października 2013 r. – Wilno, Vil- nius University, Faculty of Communication, Institute of Journalism; Międzynarodowa konferencja naukowa pt.: „Media and Freedom of Speach. Controversies and social clashes”, referat: Censorship in the Polish People’s Republic to the Press Releases on Pope John Paul II in the years 1978-1990; 5 grudnia 2013 r. – Warszawa, Instytut Edukac- ji Medialnej i Dziennikarstwa WT UKSW w Warszawie, konferencja z cyklu „Wyzwania Nowych Mediów” pt.: „Rozrywka w przestrzeni wirtualnej”, referat: Internetowe przekazy audiowizualne jako nośniki kultury popularnej i rozrywki z epoko PRL-u.

Ks. prof. dr hab. Kazimierz M i s i a s z e k SDB: 22-24 sierpnia 2013 r. – Zielona Góra; Wydział Katechetyczny; konferencja dla na- uczycieli religii szkół diecezji zielonogórsko-gorzowskiej; referat: Wy- chowanie w szkole wobec chaosu kulturowego; 30-31 sierpnia 2013 r. – Łowicz; Wydział Katechetyczny; konferencja dla nauczycieli religii; referat: Katechetyczne wyzwania płynące z programu duszpasterskiego Wierzę w Syna Bożego; 14-15 listopada 2013 r. – Tczew; Laboratorium Wychowania oraz Zespół Szkół Katolickich im. świętej Jadwigi Królo- wej w Tczewie; konferencja dla nauczycieli i rodziców „Nadopiekuńczy rodzice”; referat: Nadopiekuńcze postawy rodziców.

Ks. prof. dr hab. Jacek N o w a k : 29 sierpnia 2013 r. – Ożarów, Warsztaty liturgiczne, referat: Rola ceremoniarza i Teologia przestrzeni; 10-12 września 2013 r. – Olsztyn, Sympozjum Wiara i liturgia; referat: Mysterium incarnationis w liturgii; 5-6 listopada 2013 r. – Licheń, sym- pozjum pt.: „Ceremoniał liturgicznej posługi biskupów”, referat Przy- mioty i znaczenie liturgii biskupiej.

Prof. Jerzy O l ę d z k i : 26-28 wrzesień 2013 r. – Kraków, III Kongres PTKS pt.: „Mediatyzacja życia, kultury, polityki”; referat: Etyka w pu- blic relations.

Ks. prof. UKSW dr hab. Marek P a r c h e m : 16-18 września 2013 r., VIII Sympozjum Starożytny Izrael/Palestyna zorganizowane przez Ka- KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO 307 tedrę Studiów Azjatyckich Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Po- znaniu, pt. Waj-ja’asu peri tewu’a (Ps 107,37); referat: Apokaliptyka ży- dowska okresu Drugiej Świątyni.

Ks. prof. dr hab. Czesław P a r z y s z e k SAC: 20 listopada 2013 r. – Konstancin; udział w sympozjum pt.: „Wychowanie to dług...” (K. Mar- cinkowski). W poszukiwaniu duchowości wychowywania siebie”, zorganizowany przez Katedrę Duchowości Uniwersytetu Kardynała Ste- fana Wyszyńskiego w Warszawie oraz Fundację AMF „Nasza Droga”; 17-19 września 2013 r. – Konstancin – Jeziorna, Zjazd Kapelanów Po- licji, zorganizowany przez głównego kapelana policji, ks. Jana Kota SAC, wygłoszone referaty: Lęki kapłańskie przed samotnością; Lęki kapłańskie przed odpowiedzialnością; Lęki kapłańskie przed nowymi wyzwaniami; Lęki kapłańskie przed celibatem. Lęki kapłańskie przed; 20-22 września 2013 r. – Konstancin – Jeziorna; Międzynarodowe sym- pozjum na temat: 40-lecia pracy misyjnej pallotynów w Rwandzie i Bra- zylii; referat: Początki misji pallotynów w Rwandzie; 11 października 2013 r. – Niepokalanów; Ogólnopolska Konferencja Mariologiczna pt.: „Totus Tuus. Myśl mariologiczna i maryjna bł. Jana Pawła II” zorgani- zowana przez: Wydział Teologiczny UKSW, Instytut Maryjno-Kolbiań- ski, Centrum Studiów Mariologicznych „Kolbianum”, referat: Główne idee mariologii bł. Jana Pawła II; 26-27 października 2013 r – Konstan- cin – Jeziorna; sympozjum pt. Nowa ewangelizacja. „W Kościele Jezu- sa Chrystusa być nieustanną jakby surmą ewangeliczną”, zorganizowa- nym przez Instytut Pallottiego w Konstancinie-Jeziorna; referat: Pallotti – zwiastun nowej ewangelizacji.

Ks. dr Dariusz P a t e r : 7-9 września 2013 r. – Drohiczyn, Uniwer- sytet Przyrodniczo-Humanistyczny w Siedlcach, Drohiczyńskie Towa- rzystwo Naukowe; X Międzynarodowa Konferencja Naukowa „Bez- pieczeństwo człowieka a religia”; referat: Rodzina wobec zagrożeń współczesności; 26-27 września 2013 r. – Warszawa, Wydział Filozofii Chrześcijańskiej UKSW w Warszawie; III Konferencja naukowo-me- todyczna dla nauczycieli filozofii i etyki „Jak uczyć by nauczyć? O za- wodowych kompetencjach nauczyciela filozofii i nauczyciela etyki”; 308 MAŁGORZATA LASKOWSKA referat: Jak rozmawiać z młodymi ludźmi o cierpieniu? Analiza przypad- ków; 08 grudnia 2013 r. – Radom; Referat dla Katolickiego Stowarzy- szenia Lekarzy Polskich Koło Ziemi Radomskiej, Wojewódzki Szpital Specjalistyczny w Radomiu: 1) Dialog jako znak czasu dla współcze- snych chrześcijan; 2) Zjawiska nadzwyczajne towarzyszące życiu du- chowemu chrześcijanina.

Dr Monika Przybysz: 29 sierpnia 2013 r. – Lublin, KUL, Dusz- pasterskie Wykłady Akademickie w Katolickim Uniwersytecie Lubel- skim Jana Pawła II; referat: Public relations w Nowej Ewangelizacji; 26-28 września 2013 r. – Kraków, III Kongres Polskiego Towarzystwa Komunikacji Społecznej w Krakowie; referat: Public relations w sytu- acjach kryzysowych w social media. Postulaty i propozycje; 24 paździer- nika 2013 r. – Vilnius University; International Scientific Conference “Media and Freedom of Speech. Controversies and Social Clashes in Vilnius”; referat: Challenge the boundaries of advertisement. The role of religious symbolism in advertising in the era of social media; 5 li- stopada 2013 r. – Olsztyn; Wyższe Seminarium Duchowne Metropolii Warmińskiej „Hosianum” w Olsztynie we współpracy z Katedrą Teo- logii Dogmatycznej i Fundamentalnej UWM w Olsztynie i Muzeum Archidiecezji Warmińskiej w Olsztynie; seminarium naukowe: „Św. Mikołaj Biskup Myry w wierze, pobożności, teologii i sztuce – daw- niej i dziś. Perspektywa uniwersalna i regionalna”; referat: Komercyjna »świętość« a niekomercyjna dobroczynność. Wizerunki świętego Miko- łaja w reklamie; 14 listopada 2013 r. – Moskwa, Wydział Dziennikar- stwa Uniwersytetu Moskiewskiego, The 5th International Media Re- adings in Moscow. Mass Media and Communications – 2013 „National Media Systems Between National and Global: Models and Trends of the 2010s”; referat: A model of the Catholic Church presence on Twitter. Opportunities, chances and challenges in Poland; 9 listopada 2013 r. – Warszawa; XVII Konferencja Stowarzyszenia Psychologów Chrze- ścijańskich „Wolność i zniewolenia w perspektywie psychologii i psy- choterapii”; referat: Manipulacja medialna i strategie obrony przed nią; 5 grudnia 2013 r. – Instytut Edukacji Medialnej i Dziennikarstwa WT UKSW w Warszawie; V Konferencja Młodych Naukowców z cyklu KRONIKA WYDZIAŁU TEOLOGICZNEGO 309

„Wyzwania Nowych Mediów” pt.: „Rozrywka w przestrzeni wirtual- nej; referat: Kontrowersje w reklamie społecznej.

Ks. prof. UKSW dr hab. Jarosław R ó ż a ń s k i : 23 listopada 2013 r. – Bydgoszcz; Wyższe Seminarium Duchowne Zgromadzenia Ducha Świętego; Wydział Teologiczny Uniwersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu; konferencja pt.: „Podstawy i wyzwania dialogu Między- religijnego”; referat: Dialog chrześcijaństwa z tradycyjnymi religiami Afryki; 29 listopada 2013 r. – Warszawa, Instytut Dialogu Kultury i Re- ligii WT UKSW; Konferencja naukowa pt. „Kapłaństwo w religiach świata”; referat: Kapłaństwo w tradycyjnych religiach Afryki.

Ks. prof. UKSW dr hab. Tomasz S t ę p i e ń : 18 listopada 2013 r. – Warszawa; Wydział Nauk Historycznych i Społecznych UKSW w War- szawie; Konferencja ogólnopolska pt.: „Religie w świecie śródziem- nomorskim”; referat: Rytuały teurgiczne w póznym neoplatonizmie poganskim; 12 grudnia 2013 r. – Warszawa; Katedra Historii Filozo- fii Starożytnej i Średniowiecznej Wydziału Filozofii Chrześcijańskiej UKSW w Warszawie; konferencja ogólnopolska pt. „W kręgu śre- dniowiecznej metafizyki; referat: Hipotezy platonskiego „Parmenide- sa” dotyczace Jednego jako sposób opisu swiata ponadzmysłowego u poganskich i chrzescijanskich neoplatoników.

Ks. dr hab. Marek Ta t a r : 18 października 2013 r. – Jasna Góra; Kongregacja referentów powołań Konferencji Episkopatu Polski; refe- rat: Kapłaństwo darem dla Kościoła, Kościół przestrzenią kapłaństwa; 9-11 listopada 2013 r. – Warszawa, XVII Konferencja Stowarzysze- nia Psychologów Chrześcijańskich Wolność i zniewolenia w perspek- tywie psychologii i psychoterapii, wykład: O cierpieniu, które zniewala i wyzwala; 29 listopada 2013 r. – Warszawa; Konferencja naukowa pt. Kapłaństwo w religiach świata zorganizowana przez Instytut Dialogu Kultury i Religii WT UKSW; referat: Duchowieństwo w Kościele ang- likańskim; 22-2 października 2013 r. – Steyler Missions-wissenschaft- lisches Institut-Holland Spirituality in parish apostolate; wykłady: 1) Chosen by God in act of creation; 2) Personal meeting and experi- 310 MAŁGORZATA LASKOWSKA ence of Jesus Christ; 3) The openness and availability on the Holy Spir- it; 4) The Church of the future – the Church of witnesses.

Ks. prof. UKSW dr hab. Piotr To m a s i k : 28-30 sierpnia 2013 r. – Krosno-Łańcut-Przemyśl – Archidiecezjalne Dni Katechetyczne – refe- rat: Apologia wiary jako zadanie lekcji religii.

Ks. dr Tomasz W i e l e b s k i : 15 września 2013 r. – Licheń, I Ogól- nopolski Kongres Parafialnych Rad Duszpasterskich; referat: Kierunki pracy PRD w Polsce. Postulaty pastoralne z badań.

Dr Dominika Żukowska-Gardzińska: 19-22 września 2013 r. – Kraków; Konferencja Międzynarodowa UJ; referat: Ciało w kultu- rze wizualnej; 25 listopada 2013 r. – Pułtusk, Akademia Humanistycz- na w Pułtusku, Konferencja Międzynarodowa „Humanistyczny model kształcenia”; referat: Kulturowe wyposażenie osoby; 3 grudnia 2013 r. – Warszawa, WT UKSW W Warszawie, Konferencja „Obraz w Koście- le”; referat: Ciało jako revelatio Boga; 7 grudnia 2013 r. – Łomianki, WSR UKSW w Warszawie; Konferencja międzynarodowa „Rodzina: trud, praca, świętowanie – trzy oblicza ludzkiej egzystencji”; referat: Praca i odpoczynek – nowe definicje w kulturze popularnej.