Ochrona Zabytków Nr 3/4 2004 Ochrona Zabytków Nr 3/4 2004

Indeks – 367605 ISSN 0029-8247 Cena 40,00 z∏ (0% VAT) WYDAWCA Uwaga! Przedsi´biorcy, w∏aÊciciele firm ma∏ych i du˝ych, Krajowy OÊrodek Badaƒ i Dokumentacji Zabytków ul. Szwole˝erów 9, 00-464 Warszawa dystrybutorzy i sprzedawcy wyspecjalizowanych towarów i us∏ug! tel. (22) 628-48-41, 622-60-92, fax (22) 622-65-95, e-mail: [email protected]

RADA REDAKCYJNA Szanowni Paƒstwo dr Zbigniew Beiersdorf Zapraszamy do zamieszczania na ∏amach „Ochrony Zabytków” reklam i tekstów sponsorowanych. dr Rafa∏ Eysymontt „Ochrona Zabytków” dociera do ÊciÊle okreÊlonego grona odbiorców zainteresowanych problematykà opieki i kon- serwacji zabytków zarówno z racji wykonywanego zawodu, jak i osobistych pasji. Trafia do mi∏oÊników sztuk wszel- prof. dr hab. Kazimierz Flaga kich, kolekcjonerów, uczelni, szkó∏, najwi´kszych bibliotek, muzeów, urz´dów konserwatorskich, samorzàdów. dr in˝. arch. Marcin Gawlicki Naszymi autorami sà autorytety Êwiata nauki, znakomici praktycy w dziedzinie ratowania dziedzictwa kulturowego, mgr Marek Gierlach m∏odzi pracownicy nauki, których zamieszczane u nas artyku∏y liczà si´ w dorobku naukowym. dr hab. in˝. Jerzy Jasieƒko ks. pra∏at Stanis∏aw Kardasz „Ochrona Zabytków” jest kwartalnikiem o wieloletniej tradycji. Ukazuje si´ od 1948 r. i utrzymuje wysoki poziom merytoryczny. Jest cenionym w Êrodowisku forum wymiany myÊli mi´dzy naukowcami ró˝nych dyscyplin nauki, prof. Andrzej Koss których ∏àczy jeden cel – ratowanie dóbr kultury narodowej. Czasopismo to tak˝e znakomite êród∏o wiedzy dla stu- dr in˝. arch. Renata Mikielewicz dentów uniwersytetów, akademii sztuk pi´knych, wydzia∏ów architektury politechnik, uczelni rolniczych. mgr Tadeusz Morysiƒski prof. dr hab. Maria Nietyksza Dane o czytelnikach mgr Piotr Ogrodzki Naszymi czytelnikami sà: dr Ma∏gorzata Omilanowska r studenci i pracownicy nauki – historycy, historycy sztuki, konserwatorzy, architekci, architekci ogrodów i parków, archeolodzy, biolodzy, in˝ynierowie, których warsztat pracy stanowià m.in. farby, emulsje, werniksy, kity, zaprawy, prof. dr hab. Jacek Purchla oleje, Êrodki do konserwacji p∏ócien, drewna, kamienia i metali, niwelatory, teodolity, aparaty fotograficzne, kompu- prof. dr hab. Bogumi∏a Rouba, przewodniczàca Rady tery, specjalistyczne oprzyrzàdowanie komputerowe. Czekajà na przydatne dla nich oferty firm; mgr Jacek Rulewicz r w∏aÊciciele zabytkowych obiektów, którzy starajàc si´ doprowadziç je do stanu dawnej ÊwietnoÊci, poszukujà dr in˝. arch. Alicja Szmelter wspó∏pracy z wyspecjalizowanymi firmami; r mi∏oÊnicy zabytków, zainteresowani preparatami, które posiadanym przez nich dzie∏om sztuki – obrazom, grafikom, REDAKCJA porcelanie, przedmiotom ze srebra i innych materia∏ów – przed∏u˝à ˝ywot i przywrócà blask. To osoby reprezentujàce ró˝ne grupy wiekowe, z wykszta∏ceniem wy˝szym, mieszkajàce w wi´kszoÊci w du˝ych miastach. dr BO˚ENA WIERZBICKA redaktor naczelny Wymiary reklam: JOANNA CZAJ-WALU redaktor prowadzàcy 1 strona w formacie A4 – do spadu 200x290 mm + 5 mm spady; obszar zadruku 170x230 mm Przewidujemy tak˝e mniejsze modu∏y reklamowe (1/2 strony, 1/3 strony, 1/4 strony i inne). TADEUSZ SADOWSKI redaktor Cennik reklam: BEATA BAUER 1 strona A4 – 2 000 PLN (netto) redaktor specjalista ds. dystrybucji i sprzeda˝y 1/2 strony A4 – 1 200 PLN (netto) 1/3 strony A4 – 750 PLN (netto) PIOTR BEREZOWSKI 1/4 strony A4 – 600 PLN (netto) specjalista ds. mediów elektronicznych Ok∏adki: II i III – 2 600 PLN (netto) dr ALEKSANDRA RODZI¡SKA-CHOJNOWSKA IV – 2 800 PLN (netto) t∏umaczenia JAN ˚ABKO-POTOPOWICZ Ceny promocyjne! Mo˝liwoÊç negocjacji cenowych! opracowanie techniczno-graficzne Rabaty: Udzielamy rabatów w przypadku zamówieƒ reklam w 2 kolejnych numerach DRUK I OPRAWA lub uiszczenia przedp∏aty w wysokoÊci 30 proc. ceny reklamy PPGK S.A. Drukarnia KART ul. Pstrowskiego 10, 01-943 Warszawa Kontakt: Je˝eli b´dà mieli Paƒstwo pytania dotyczàce reklamy na stronach „Ochrony Zabytków”, Nak∏ad: 1 000 egz. z przyjemnoÊcià odpowiedzà na nie osoby z dzia∏u wydawniczego. Na ˝yczenie doÊlemy ofert´ z bardziej szczegó∏owymi informacjami.

Zdj´cia na ok∏adkach: Dzia∏ Wydawnictw Krajowego OÊrodka Badaƒ i Dokumentacji Zabytków, I. Kwiatoƒ, widok na cerkiew. Fot. P. Mierniczak. ul. Szwole˝erów 9, 00-464 Warszawa, I. Kwiatoƒ, view of church. Photo: P. Mierniczak. tel. (0-22) 628 48 41, 622 60 92, fax (0-22) 622 65 95, e-mail: [email protected] IV. Pomnik J. Poniatowskiego. Kopia wykonana w l. 1948-1951 w Kopenhadze. IV. Statue of J. Poniatowski. Copy executed in 1948-1951 in Copenhagen. Nasze atuty: niskie ceny, szerokie grono sta∏ych czytelników, otwarcie na sugestie i propozycje klientów! Ochrona Zabytków Nr 3/4 2004

ARCHITEKTURA ARCHITECTURE

BOGUS¸AW SZMYGIN Wspó∏czesne problemy ochrony miasta historycznego Kazimierz Dolny nad Wis∏à 7 Contemporary Problems of the Protection of an Historical Town Kazimierz Dolny (Summary) 28

ROBERT ROGAL, Za∏o˝enia i problemy realizacji projektu ochrony MACIEJ FILIP zabytków Starego Kairu 29 The Premises and Problems of a Project for the Protection of the Monuments of Historical Cairo (Summary) 41

MARTA PAJÑK, Wzmocnienie fundamentów zabytkowego Pa∏acu MAGDALENA MIK¸ASZEWICZ, Biskupa Erazma Cio∏ka na krakowskim Starym MieÊcie MARZENA PIÓRCZYK przy zastosowaniu technologii mikropali 44 Reinforcement of the Foundations of the Historical Palace of Bishop Erazm Cio∏ek in the Old Town in Cracow – the Application of the Micropost Technology (Summary) 50

JAN JANCZYKOWSKI Zarys historii badaƒ i konserwacji zabytków architektury obronnej w Polsce 51 An Outline History of the Study and Conservation of Monuments of Defensive Architecture in (Summary) 64

URBANISTYKA/ARCHITEKTURA TOWN PLANNING/ARCHITECTURE

RADOMI¸A BANACH Modernizacja rynku w Zbàszyniu 65 The Modernisation of the Market Square in Zbàszyƒ (Summary) 82 RZEÊBA/MALARSTWO SCULPTURE/PAINTING

AGNIESZKA RUSZKOWSKA Próba rekonstrukcji pierwotnego wyglàdu tzw. Retabulum z Wróblewa na tle wybranych struktur o∏tarzowych w Europie z XV i poczàtku XVI wieku 83 An attempted recreation of the original construction of the so-called retable from Wróblewo A comparative analysis involving retables from XVth-XVIth-century Europe (Summary) 94

MALARSTWO PAINTING

EL˚BIETA SZMIT-NAUD StabilnoÊç barwna mieszanin pigmentów stosowanych we wspó∏czesnej palecie 95 Colour Stability of Pigment Mixtures Used in the Contemporary Palette (Summary) 98

RZEÊBA SCULPTURE

JANUSZ A. MRÓZ Sentymentalno-krytyczne spojrzenie na warszawskie pomniki 99 Sentimental-critical View of Historical Monuments. Select Examples from Warsaw (Summary) 113

DZIEDZICTWO NIEMATERIALNE NON-MATERIAL HERITAGE

KWIRYNA HANDKE Nazewnictwo miejskie – Êwiadek epoki i cenny zabytek 115 Town Names as Witnesses of Epochs and a Valuable Historical Monument (Summary) 126

GRA˚YNA EWA KARPI¡SKA Palimpsestowe oblicze miasta. Przyk∏ad ¸odzi przemys∏owej 127 The Palimpsest Demeanour of a City. The Example of Industrial ¸ódê (Summary) 140

ANDRZEJ BRENCZ Ludowe tradycje w ˝yciu mieszkaƒców Poznania 141 Folk Tradition in the Life of the Inhabitants of Poznaƒ (Summary) 153

ZAGRO˝ENIA THREATS

KAZIMIERZ NICI¡SKI, Ochrona dziedzictwa kultury Iraku KRZYSZTOF SA¸ACI¡SKI w ramach polskiej misji stabilizacyjnej 155 Protection of Iraqi Cultural Heritage within the Polish Stabilisation Mission (Summary) 177 NEKROPOLIE NECROPOLISES

GRA˚YNA HOLLY Zabytkowe cmentarze chrzeÊcijaƒskie w Bieszczadach 179 Historical Christian Cemeteries in the Bieszczady Mts. (Summary) 187

WSPOMNIENIE POSTHUMOUS REMINISCENCES

MARIAN SO¸TYSIAK Olgierd Puciata (1930-2004) 188

KRAJOBRAZY LANDSCAPE

ANNA SKRZY¡SKA Przyk∏ady spo∏ecznych inicjatyw w rewitalizacji dawnych obiektów i systemów obronnych dla celów wspó∏czesnej turystyki 189 Examples of Social Initiatives of Revitalising Old Defensive Objects and Systems for the Purposes of Contemporary Tourism (Summary) 199

PRAWO I PRAKTYKA LAW AND PRAXIS

AGNIESZKA S¸AWOMIRSKA NieruchomoÊci zabytkowe w rozumieniu ustawowym 200 Historical Real Estate in the Light of Law (Summary) 208

TECHNOLOGIE TECHNOLOGIES

ADAM KRAJEWSKI, Konserwacja zabytków z u˝yciem promieni gamma JAN PERKOWSKI Pi´tnaÊcie lat badaƒ i praktyki w Polsce 209 Conservation of Museal Objects by use of Gamma Rays The 15 Years of Investigation and Practice in Poland (Summary) 212

MA¸GORZATA LABUS, Kategoryzacja zniszczeƒ spowodowanych JUDYTA HETMANIOK procesami wietrzenia materia∏u budowlanego na przyk∏adzie zamku Âwiny na Dolnym Âlàsku 215 The Categorisation of Devastation Caused by the Erosion of Construction Material upon the Example of Âwina in Lower Silesia (Summary) 223

KAROL KRAMARZ Izolacje poziome i pionowe w budowlach, wykonywane metodà iniekcji ciÊnieniowej – nowa technologia 224 Vertical and Horizontal Construction Insulation with the Pressure Injection Method – New Technology (Summary) 231 KOMUNIKATY COMMUNIQUES

LIDIA KLUPSZ Konkurs PKN ICOMOS Imienia Profesora Jana Zachwatowicza i jego laureat – Aleksiej Fedaruk 232 The Professor Jan Zachwatowicz Polish National ICOMOS Committee Prize and its Winner – Alexiey Fedaruk (Summary) 235

ANDRZEJ GO¸EMBNIK, Obchody Mi´dzynarodowego Dnia Ochrony Zabytków 235 BO˚ENA WIERZBICKA Celebrations of the International Protection of Historical Monuments Day (Summary) 239

Park Mu˝akowski na LiÊcie Âwiatowego Dziedzictwa 240 The Mu˝akowski Park on the World Heritage List (Summary) 242

PIÂMIENNICTWO LITERATURE

AGATA K¸OCZKO Maria Jolanta So∏tysik, „Na styku dwóch epok. Architektura gdyƒskich kamienic okresu mi´dzywojennego” 243 At the Meeting Point of Two Epochs. The Architecture of Gdynia Town Houses from the Inter-war Period (Summary) 247

IGA MALAWSKA Zamki Pomorza, Warmii i Mazur w malarstwie i rysunku Zbigniewa Szczepanka 248 of Pomerania, Warmia and Mazuria in the Paintings and Drawings by Zbigniew Szczepanek (Summary) 251

BARBARA JAMSKA Spotkania w willi Struvego 2001-2003 Wyk∏ady o dziedzictwie kultury 251 Meetings at The Struve Villa 2001-2003. Lectures on Cultural Heritage (Summary) 252

DOMINIK MÑCZY¡SKI Adam Krajewski, Piotr Witomski, „Ochrona drewna” 253 Adam Krajewski, Piotr Witomski, “The Protection of Timber” (Summary) 254

KATARZYNA SADOWSKA Szlakami architektury drewnianej 254 -MAZUR Along the Traces of Wooden Architecture (Summary) 259

ANNA KALINA Âlàskie Centrum, Êlàskie dziedzictwo, Êlàskie wydawnictwa 259 The Silesian Centre, Heritage and Publications (Summary) 262 ARCHITEKTURA

Bogus∏aw Szmygin konserwator zabytków Politechnika Lubelska

WSPÓ¸CZESNE PROBLEMY OCHRONY MIASTA HISTORYCZNEGO KAZIMIERZ DOLNY NAD WIS¸Ñ

1. Rynek i fara podczas weekendu. Fot. B. Szmygin. 1. Market square and parish church during a weekend. Photo: B. Szmygin.

rwajàcy w Polsce od kilkunastu lat proces g∏´bo- cyjne granice zainteresowaƒ konserwatorskich. Nie Tkiej transformacji politycznej i gospodarczej obej- ma bowiem wàtpliwoÊci, ˝e w warunkach gospodar- muje równie˝ obszar ochrony zabytków. Nieuniknione ki rynkowej i nowych rozstrzygni´ç prawnych trzeba przemiany w tej sferze nie zosta∏y obj´te odpowied- okreÊliç miejsce, znaczenie i formy ochrony zabytków. nià kontrolà, dlatego te˝ zdarza si´ cz´sto, ˝e zabytki Jednà z najbardziej palàcych spraw jest ochrona stajà si´ ofiarami, a nie beneficjantami transformacji. miast historycznych. Problem ten zawsze by∏ trudny W zwiàzku z tym pierwszoplanowym zadaniem i nigdy nie zosta∏ do koƒca rozwiàzany. Tymczasem jest obserwacja i ocena zachodzàcych przemian. pojawi∏y si´ nowe zagro˝enia, które szybko mogà Konieczna jest realistyczna diagnoza zagro˝eƒ i mo- doprowadziç do zniszczenia zabytkowych wartoÊci ˝liwoÊci, jakie dla ochrony zabytków tworzy obecna wielu miejscowoÊci. Jednym z takich zagro˝onych sytuacja. Co wi´cej, analiza musi przekraczaç trady- miast jest Kazimierz Dolny nad Wis∏à.

7 Wybór Kazimierza Dolnego do zilustrowania do przys∏ugujàcych na szczeblu wojewódzkim. problemów ochrony miast historycznych jest uza- W Kazimierzu Dolnym od blisko 80 lat realizowany sadniony z kilku wzgl´dów. Przede wszystkim jest jest program ochrony konserwatorskiej, któremu to miasto o uznanej i potwierdzonej na wiele poÊwi´cono wiele zainteresowania i Êrodków. sposobów wartoÊci zabytkowej. Ponad 250 kazimier- MiejscowoÊç zajmuje równie˝ specjalne miejsce skich obiektów jest wpisanych do rejestru lub w historii i legendzie kultury polskiej. Historyczne ewidencji zabytków. Kazimierz jest równie˝ wpisany skojarzenia si´gajà D∏ugosza i Kochanowskiego, po- do rejestru jako zespó∏ urbanistyczny (w okresie tem Vogla, Czartoryskiej, Gersona. W XX w. istnia∏a funkcjonowania waloryzacji zabytków nale˝a∏ do tu nawet kolonia artystyczna. To artyÊci stworzyli le- grupy „zerowej”). Miasto i jego okolice znajdujà si´ gend´ Kazimierza: poczàwszy od malarzy dwudzie- na terenie Kazimierskiego Parku Krajobrazowego. stolecia mi´dzywojennego, poprzez Kuncewiczów, Wreszcie zespó∏ Kazimierza Dolnego zosta∏ uznany H∏ask´, po Osieckà i wspó∏czesnych malarzy, pisa- za pomnik historii na mocy zarzàdzenia Prezy- rzy, aktorów, którzy upodobali sobie to miasteczko. denta RP1. Dla wielu z nich – podobnie jak dla tysi´cy turystów Miasto od dawna by∏o przedmiotem zaintereso- – Kazimierz jest miejscem magicznym, które trudno wania wielu architektów i wyjàtkowej ochrony kon- zdefiniowaç czy powiàzaç z okreÊlonymi obiektami, serwatorskiej. W okresie mi´dzywojennym miasto ale za to bardzo ∏atwo zniszczyç. znajdowa∏o si´ pod opiekà Towarzystwa Opieki nad Jest to wreszcie miasto, w którym wartoÊci histo- Zabytkami Przesz∏oÊci, a problemami konserwator- ryczne, zabytki i malownicze po∏o˝enie sta∏y si´ pod- skimi zajmowali si´ m.in. J. Koszczyc-Witkiewicz, stawà rozwoju turystycznego. Obecnie przybywajà tu A. Lauterbach, K. Saski, J. Dudkiewicz, K. Siciƒski, setki tysi´cy turystów, którzy zostawiajà w mieÊcie J. Siennicki. Po wojnie zorganizowano tu Paƒstwowà pieniàdze. Jednak obs∏uga tak ogromnego ruchu Pracowni´ Konserwatorskà i by∏o to jedyne ma∏e tworzy nowe, powa˝ne problemy. Kazimierz jest wi´c miasto, którego odbudowie nadano rang´ ogólno- równie˝ pouczajàcym przyk∏adem wykorzystania paƒstwowà. Od 1972 r. dzia∏a∏a w mieÊcie s∏u˝ba dziedzictwa dla rozwoju turystyki oraz problemów, konserwatorska, wyposa˝ona w uprawnienia podobne które z tego wynikajà.

2. Wjazd do Kazimierza podczas weekendu. Fot. B. Szmygin. 2. Entering Kazimierz during a weekend. Photo: B. Szmygin.

8 ARCHITEKTURA

3. Rynek w Kazimierzu podczas majowego weekendu. Fot. B. Szmygin. 3. Market square in Kazimierz during a May weekend. Photo: B. Szmygin.

Reasumujàc trzeba uznaç, ˝e wÊród setek pol- Poczàtki Kazimierza Dolnego nie sà dok∏adnie skich miast historycznych Kazimierz Dolny zajmuje datowane ani rozpoznane. Wzmianki o nim pojawia- specjalne miejsce, zarówno ze wzgl´du na wartoÊci jà si´ ju˝ u Jana D∏ugosza, który opisuje jego okolice zabytkowe, jak i dokonania konserwatorskie. Dlatego jako w∏asnoÊç benedyktynów z ¸ysej Góry. W XII w. problemy jego ochrony konserwatorskiej sà wa˝ne Kazimierz Sprawiedliwy podarowa∏ te ziemie norber- i warte prezentacji. tankom ze Zwierzyƒca. Wtedy te˝ pojawi∏a si´ pierw- sza nazwa osady – Wietrzna Góra. Nazwa nie prze- Powstanie i rozwój Kazimierza Dolnego trwa∏a, gdy˝ prawdopodobnie wdzi´czne norbertanki (kszta∏towanie wartoÊci zabytkowych) uhonorowa∏y darczyƒc´, nadajàc powstajàcej osadzie jego imi´. To jednak nie klasztor, a przeprawa przez Kazimierz jest miastem bardzo znanym. Od co naj- Wis∏´ (poni˝ej ujÊcia rzeki Grodarz), le˝àca na mniej stu lat jego historia i zabytki by∏y wielokrotnie wa˝nym szlaku handlowym, da∏a impuls rozwojowi. badane i opisywane2. Istnieje nawet stosunkowo bo- Czasy by∏y niespokojne – okolic´ n´ka∏y najazdy gata dokumentacja fotograficzna, wykonywana od lat Tatarów, Rusinów, Litwinów, ale miasto znalaz∏o si´ 70. XIX w. Liczne publikacje poÊwi´cono dokona- pod opiekà królewskà (klasztor norbertanek zosta∏ nym w Kazimierzu pracom konserwatorskim 3, dla- przeniesiony, a ziemie przesz∏y w posiadanie kró- tego nie ma potrzeby przedstawiania szczegó∏owej lewskie). W poczàtkach XIV w. na kraw´dzi p∏asko- historii miasta, opisu poszczególnych zabytków czy wy˝u dochodzàcego nad Wis∏´ powsta∏a murowana prac konserwatorskich, potrzebna jest natomiast wie˝a obronna, b´dàca zapewne cz´Êcià umocnieƒ charakterystyka wartoÊci zabytkowej miejscowoÊci drewniano-ziemnych4. Poni˝ej, w pobli˝u làdowego w momencie rozpocz´cia ostatniej transformacji. traktu prowadzàcego do przeprawy, rozwin´∏a Trzeba bowiem dokonaç swoistego „bilansu otwar- si´ osada. Badania archeologiczne pokaza∏y, ˝e w po- cia”, który b´dzie punktem odniesienia do zachodzà- czàtkach XIV stulecia na stoku schodzàcym z p∏as- cych obecnie procesów. kowy˝u ku rzece istnia∏ koÊció∏ farny i rynek.

9 4. Fara w Kazimierzu. Fot. P. Maciuk. 4. Parish church in Kazimierz. Photo: P. Maciuk.

Zabudowa osady by∏a drewniana, rynek znacznie równolegle do niej ulicy Senatorskiej pojawi∏a si´ mniejszy od dzisiejszego, ale ju˝ wtedy Kazimierz murowana zabudowa. W tym okresie ukszta∏towa∏ charakteryzowa∏y dwa elementy zachowane do dzi- si´ przebieg g∏ównych ulic miasta – NadwiÊlaƒskiej, siaj. Jednym jest wie˝a obronna, która wraz z póê- Lubelskiej, Senatorskiej, Pu∏awskiej, Podzamcza, niejszym murowanym zamkiem fundacji Kazimierza Tyszkiewicza. Istotnà cechà miejscowoÊci by∏ brak Wielkiego stanowi podstawowà dominant´ w pano- murów obronnych, dzi´ki czemu miasto mog∏o roz- ramie miasta. Drugi element to uk∏ad przestrzenny rastaç si´, a jego granice okreÊla∏o ukszta∏towanie miejscowoÊci, okreÊlony i podporzàdkowany rzeêbie terenu. Brak murów miejskich sprawi∏ te˝, ˝e nie terenu: drobniejsza zabudowa wzd∏u˝ Wis∏y i w do- nastàpi∏o wyraêne rozwarstwienie miasta ze wzgl´du linie Grodarza oraz wi´ksze obiekty zajmujàce tylko na rodzaj budownictwa. OczywiÊcie, budynki mu- cz´Êç stoków p∏askowy˝u. rowane grupowa∏y si´ w centrum, ale by∏y otoczone W XV w. pojawi∏ si´ nowy czynnik rozwoju – sàsiadujàcà z nimi drewnianà zabudowà. Owa ko- handel drogà wodnà. Kazimierz znalaz∏ si´ na skrzy- egzystencja stosunkowo okaza∏ych kamienic i drew- ˝owaniu wa˝nych szlaków handlowych: làdowych – nianej zabudowy to kolejna cecha charakteryzujàca ze wschodu na zachód i wodnych – z po∏udnia na pó∏- do dzisiaj Kazimierz. noc. W 1406 r. miastu nadano prawo magdeburskie. Najwi´kszy okres prosperity Kazimierza mia∏ Kazimierz sta∏ si´ portem Êródlàdowym. Wzd∏u˝ miejsce w 2. po∏. XVI i 1. po∏. XVII w. Po po˝arach Wis∏y powsta∏y spichlerze, s∏u˝àce przede wszystkim w 1561 i 1585 r. miasto odbudowano w sposób bardzo magazynowaniu zbo˝a. Rozwój i bogacenie si´ Ka- okaza∏y. Pierzeje rynku i sàsiednie ulice zabudowano zimierza jako miasta handlowego trwa∏o przez ca∏y manierystycznymi kamienicami, zdobionymi attyka- XVI w. Drewniane spichlerze zast´powano murowa- mi o ró˝nych formach. Na elewacjach pojawi∏y si´ nymi, coraz bardziej okaza∏ymi i zdobionymi. By∏o sgrafitta, p∏askorzeêby i polichromie. Na wyraênie ich coraz wi´cej (ponad 40). wyodr´bnionym PrzedmieÊciu Gdaƒskim (pó∏nocnym) W poczàtkach XVI w. wytyczono nowy rynek, i PrzedmieÊciu Krakowskim (po∏udniowym) by∏o ju˝ trzykrotnie wi´kszy od poprzedniego, o kszta∏cie zbli- kilkadziesiàt spichlerzy. Mia∏y one kilka form, ale ˝onym do trapezu5. Koryto rzeki Grodarz prawdo- dosyç podobnych ze wzgl´du na jednolite funkcje. podobnie zosta∏o uregulowane, a na biegnàcej Ró˝ni∏y si´ natomiast imponujàcymi fasadami

10 ARCHITEKTURA wznoszonymi zapewne ze wzgl´dów presti˝owych Wojny szwedzkie po∏o˝y∏y kres ÊwietnoÊci Ka- i marketingowych. Gzymsy, bogaty wystrój szczytów zimierza. Wprawdzie jeszcze do rozbiorów funkcjo- ze sterczynami, loggie – o dwóch lub trzech kondy- nowa∏ handel, ale miasto ju˝ nie rozwija∏o si´ prze- gnacjach – oparte na sklepionych podcieniach. strzennie. Po odci´ciu Polski od Gdaƒska handel za- Architektura tych fasad nasuwa nieodparte skojarze- mar∏. Poza tym zmiana koryta Wis∏y sprawi∏a, ˝e spi- nia z niderlandzkimi wzornikami. chlerze oddali∏y si´ od g∏ównego nurtu rzeki. Zanik∏y Tej samej proweniencji by∏y równie˝ powsta∏e czynniki, które by∏y podstawà funkcjonowania mia- w tym czasie obiekty sakralne, obok zamku najwa˝- sta. Kazimierz podupad∏, sta∏ si´ lokalnym oÊrodkiem niejsze dominanty miasta: koÊció∏ farny (ukoƒczony handlu i rzemios∏a, a w koƒcu straci∏ prawa miejskie w 1613 r.), klasztor i koÊció∏ reformatów (1639-1690), (2. po∏. XIX w.). Stagnacja gospodarcza w XIX w. szpital i koÊció∏ Êw. Anny (1670). Te obiekty nie tyl- sprawi∏a jednak, ˝e uk∏ad przestrzenny miejscowoÊci ko ostatecznie okreÊli∏y panoram´ Kazimierza, ale przetrwa∏ w niezmienionym kszta∏cie. Podobnie naj- te˝ jego ówczesne granice – z wyjàtkiem grup spich- wa˝niejsze zabytki, chocia˝ cz´Êç kamienic i spich- lerzy na PrzedmieÊciach Gdaƒskim i Krakowskim. lerzy popad∏o w ruin´ i zaniedbanie, a nawet uleg∏o Nale˝y wi´c uznaç, ˝e z górà 300 lat temu zosta∏y ca∏kowitemu zniszczeniu. ukszta∏towane zasadnicze elementy, stanowiàce o cha- rakterze i wartoÊci Kazimierza. Po pierwsze, specy- Ochrona i kreacja konserwatorska ficzne dostosowanie zabudowy miejscowoÊci do (do 1958 r.) ukszta∏towania terenu i pe∏nionych funkcji. Po dru- gie, ju˝ wtedy powsta∏y najwa˝niejsze zabytki, sta- Na prze∏omie XIX i XX w. rozpoczà∏ si´ nowy okres nowiàce spójny zespó∏ i b´dàce czytelnym Êwia- w historii miasta. Kazimierz Dolny by∏ nadal ubogim, dectwem „mocy dzia∏ania” najwa˝niejszego histo- prowincjonalnym miasteczkiem, zdominowanym przez rycznie czynnika miastotwórczego, jakim by∏ handel ludnoÊç ˝ydowskà, stanowiàcym oÊrodek handlowo- drogà wodnà. Po trzecie, ukszta∏towane zosta∏y do- -us∏ugowy dla najbli˝szych wsi. Jednak dzi´ki opisom minanty miasta i charakterystyczne relacje pomi´dzy i ikonografii, dzi´ki legendzie, zabytkom i po∏o˝eniu, architekturà drewnianà i murowanà. miasto sta∏o si´ równie˝ miejscem letniskowym.

5. Najprostsza forma, niewielkie rozmiary, tradycyjne materia∏y – taka architektura wype∏nia∏a Kazimierz. Fot. B. Szmygin. 5. Simplest form, small sizes, traditional material – this is the sort of architecture which used to prevail in Kazimierz. Photo: B. Szmygin.

11 Zainteresowanie letników i malarzy by∏o impulsem, nowych obiektów. Pierwszy konserwator miasta, który przerwa∏ stagnacj´ Kazimierza. Rozpoczà∏ si´ J. Koszczyc-Witkiewicz, przede wszystkim budowa∏. ruch budowlany, zwiàzany z obs∏ugà goÊci i nowych W 1921 r. wyd∏u˝y∏ ulic´ Senatorskà i na jej za- mieszkaƒców. Powstajàcych pensjonatów i willi by∏o koƒczeniu zbudowa∏ ¸aêni´ Miejskà. W latach 1921- jeszcze niewiele, dlatego nie zmienia∏y one w sposób 1922 wzniós∏ pomi´dzy Wis∏à, Grodarzem oraz uli- istotny struktury miasta. cami B∏otnà i NadwiÊlaƒskà Szko∏´ Rzemios∏. By∏ to Podczas I wojny Êwiatowej Kazimierz zosta∏ do- najwi´kszy zespó∏ budynków w Kazimierzu, a jego tkliwie zniszczony, m.in. spalona zosta∏a pó∏nocno- realizacja wymaga∏a likwidacji ulicy ¸aziebnej i od- zachodnia pierzeja rynku, zabudowa ulic Senatorskiej, cinka ulicy Sadowej. Wed∏ug projektu Koszczyca- Podzamcze, Tyszkiewicza. Dzi´ki interwencji Towa- Witkiewicza zbudowano te˝ kilka mniejszych obiek- rzystwa Opieki nad Zabytkami Przesz∏oÊci, które tów, m.in. naro˝nà kamienic´, która powsta∏a na znisz- dzia∏a∏o w Kazimierzu od 1907 r., po wojnie nie pod- czonej pó∏nocno-zachodniej pierzei rynku pod farà. j´to chaotycznej odbudowy. Akcja dzia∏aczy TOnZP – Budowali te˝ inni. J. Siennicki, sprawujàcy urzàd inwentaryzacje pomiarowe i fotograficzne, prace pro- konserwatora okr´gu lubelskiego, zaprojektowa∏ m.in. jektowe, kampania prasowa – pozwoli∏a ocaliç nie- na rynku aptek´ (niezgodnie z formà historycznà). które obiekty, a przede wszystkim zwróci∏a uwag´ na Aktywny by∏ równie˝ póêniejszy konserwator Ka- ich wartoÊç. Dla miasta opracowano nawet komplek- zimierza – Karol Siciƒski. Na poczàtku lat 30. ub.w., sowy plan odbudowy i regulacji (program opraco- w g∏´bi doliny Grodarza, wzniós∏ kolejny du˝y obiekt wany w 1924 r. przez A. Kuncewicza i K. Saskiego). – dwupi´trowà szko∏´. Jej forma nawiàzywa∏a do ka- Programu tego wprawdzie nie zrealizowano, ale Kazi- zimierskich spichlerzy, ale skala zdecydowanie prze- mierz zosta∏ obj´ty formalnà ochronà konserwatorskà. kracza∏a sàsiadujàcà parterowà zabudow´. Innym Pierwsi konserwatorzy mieli, ze wzgl´dów finan- obiektem, który w sposób trwa∏y zmieni∏ panoram´ sowych, niewielkie mo˝liwoÊci prowadzenia kla- miasta, by∏a willa-pracownia na zboczu Góry Krzy- sycznych prac konserwatorskich. W zniszczonym ˝owej, zbudowana dla T. Pruszkowskiego wed∏ug mieÊcie zajmowali si´ g∏ównie odbudowà i budowà projektu L. Niemojewskiego.

6. Otoczenie spichlerza Feuersteina podczas weekendu. Fot. B. Szmygin. 6. Surrounding of the Feuerstein granary during a weekend. Photo: B. Szmygin.

12 ARCHITEKTURA

7. Od wielu lat w samym centrum Kazimierza (pomi´dzy rynkiem a farà) stoi opuszczony budynek dawnego Hotelu Polskiego. Fot. B. Szmygin. 7. The abandoned building of the former Polski Hotel has been standing for years in the very centre of Kazimierz. Photo: B. Szmygin.

Willi i pensjonatów powstawa∏o w Kazimierzu Na szcz´Êcie konserwatorzy od razu przystàpili wi´cej i zacz´∏y one stanowiç wa˝ny element ar- do dzia∏ania. K. Siciƒski opracowa∏ plan odbudowy chitektury tego miasta. Obiekty te stanowi∏y na tyle i zosta∏ powo∏any do jego realizacji w ramach utwo- jednorodnà grup´, ˝e zacz´to u˝ywaç okreÊlenia „styl rzonej w Kazimierzu Paƒstwowej Pracowni Konser- kazimierski”. Jest to ciekawa architektura, zapro- watorskiej9. Konsekwentnie i autokratycznie realizo- jektowana przez utalentowanych architektów, oparta wa∏ swojà wizj´ miasta. Tworzy∏ plany urbanistycz- o staranne rzemios∏o6. Co wa˝ne, jest ona dostoso- ne, remontowa∏ zabytki, wzniós∏ nowe obiekty, pla- wana do skali i pejza˝u Kazimierza. Dlatego obecnie nowa∏ funkcje gospodarcze miejscowoÊci, wytycza∏ obiekty te sà traktowane jako oczywisty element nowe ulice, rozbiera∏ zniszczone budynki, regulowa∏ kazimierskiego zespo∏u i chronione jako zabytki. rzek´ Grodarz, wyznacza∏ nawet nowe poziomy te- Nie zmienia to jednak istoty zjawiska – mamy do renu. By∏ kreatorem w pe∏nym tego s∏owa znaczeniu. czynienia ze stworzeniem przez konserwatorów Mo˝na powiedzieç, ˝e dzie∏em Siciƒskiego w istot- swoistego „stylu kazimierskiego”, a nie z owego sty- nym stopniu jest rynek, najs∏ynniejsze wn´trze urba- lu ochronà. nistyczne Kazimierza Dolnego. Jego projekty zreali- Korektom ulega∏y zresztà równie˝ inne elementy zowano na wszystkich pierzejach. Siciƒski odbudo- istotne dla pejza˝u miasta. W po∏owie lat 30. ub.w. wa∏ m.in. ca∏kowicie zniszczonà pierzej´ po∏ud- wykonano nowy wjazd na rynek od strony Pu∏aw, niowo-zachodnià, uzupe∏ni∏ podcieniowà zabudow´ rozpocz´to regulacj´ Grodarza, plac rynkowy wybru- pierzei po∏udniowo-wschodniej, wybudowa∏ Dom kowano i obudowano murkami oporowymi. Podj´te Pracy Twórczej SARP. W sumie odbudowa∏ lub wy- w dwudziestoleciu mi´dzywojennym dzia∏ania po- budowa∏, przede wszystkim w centrum Kazimierza, zwalajà stwierdziç, ˝e ju˝ wtedy konserwatorzy za- ponad 60 obiektów. W cz´Êci by∏a to odbudowa za- cz´li kszta∏towaç Kazimierz, chroniàc ocala∏e zabyt- bytków, w cz´Êci twórcza i swobodna interpretacja ki i budujàc nowe obiekty, zgodnie z ówczesnà wizjà widoków obiektów kiedyÊ istniejàcych, a w cz´Êci re- architektury osadzonej w rodzimej tradycji. alizacja projektów zupe∏nie nowych. Wszystkie pro- Podczas II wojny Êwiatowej zniszczenia obj´∏y jekty i realizacje Siciƒskiego by∏y przesiàkni´te wizjà ca∏e pierzeje rynku, zabudow´ tzw. ma∏ego rynku, ma∏ego, polskiego miasteczka, w którym zabytki Êwiet- uszkodzone zosta∏y koÊcio∏y, spalona wi´kszoÊç nej niegdyÊ architektury otoczone by∏y „swojskà” drewnianych budynków. ˚ydów kazimierskich wy- zabudowà wkomponowanà w krajobraz. Zapewne to mordowano, ich domy w wi´kszoÊci zosta∏y znisz- w∏aÊnie sprawia∏o, ˝e Siciƒski najstaranniej opraco- czone7. Dwie wojny Êwiatowe sprawi∏y, ˝e w 1945 r. wywa∏ bry∏´ i elewacj´, natomiast wn´trze budynku – Kazimierz by∏ miastem zrujnowanym8. rzuty czy konstrukcja – mniej go zajmowa∏y.

13 8. Kamienice Przyby∏ów. Szczyt kamienicy Krzysztofa Przyby∏y zosta∏ os∏oni´ty, by ochroniç przechodniów przed odpadajàcymi elementa- mi sztukaterii. Fot. B. Szmygin. 8. The Przyby∏a town houses – the gable of the Krzysztof Przyby∏a house has been covered to protect pedestrians against falling pieces of stucco. Photo: B. Szmygin.

Karol Siciƒski przez 11 lat realizowa∏ swojà wi- zabudowy z historycznym otoczeniem10. Dla Kazi- zj´ Kazimierza, dysponujàc odpowiednimi Êrodkami mierza oznacza∏o to koniec finansowania prac kon- i uprawnieniami. Gdy w 1958 r. koƒczy∏ prac´, Ka- serwatorskich i likwidacj´ stanowiska zajmowanego zimierz mia∏ charakter historycznego miasta, pe∏nià- przez Siciƒskiego. Co gorsza, oznacza∏o to równie˝ cego funkcje letniskowe i turystyczne. Dlatego Siciƒ- zmian´ koncepcji rozwoju miasta. ski za∏o˝y∏, ˝e jego centrum pozostanie niezmienio- Pierwsze plany urbanistyczne jeszcze stosunkowo ne, a wszystkie funkcje gospodarcze zostanà odsu- szeroko uwzgl´dnia∏y historycznà zabudow´ i uk∏ad ni´te na odleg∏e wówczas przedmieÊcia. Ograniczony przestrzenny. Jednak wraz z upowszechnianiem si´ ruch turystyczny mia∏ byç obs∏ugiwany przez auto- modernistycznych wizji rozwoju miast równie˝ pro- busy (Siciƒski zbudowa∏ ma∏y budynek dworca ko∏o jekty tworzone dla Kazimierza w wi´kszym stopniu poczty), natomiast doprowadzenie kolei zosta∏o za- ingerowa∏y w historycznà struktur´. Plany opracowane opiniowane negatywnie. Kazimierz mia∏ pozostaç pod koniec lat 60. XX w. zak∏ada∏y rozwój i wszech- niewielkim miasteczkiem, którego wartoÊci i funkcji stronnà modernizacj´ miasta. Przewidywano wzrost nie zagra˝a∏yby ani wewn´trzny rozwój, ani ze- liczby ludnoÊci do 4, a nawet 6 tysi´cy, powstanie wn´trzny nap∏yw turystów. tranzytowej trasy komunikacyjnej, w centrum zapla- nowano przekszta∏cenia uk∏adu komunikacyjnego Program ochrony kompleksowej (dwupoziomowe skrzy˝owanie), a powy˝ej klasztoru (lata 70. i 80. XX w.) reformatów – kompleks sanatoryjny. Plany te wyma- ga∏y oczywiÊcie znacznego przekszta∏cenia przestrze- Kres doktryny socrealizmu pod koniec lat 50. ub.w. ni miasta, likwidacji du˝ej cz´Êci tradycyjnej zabudo- przyniós∏ konsekwencje równie˝ w konserwacji za- wy, zmian skali i charakteru Kazimierza, co pozbawi- bytków. Nastàpi∏o odejÊcie od koncepcji rekonstruk- ∏oby najwa˝niejsze zabytki miejscowoÊci kontekstu cji zespo∏ów staromiejskich i harmonizowania nowej przestrzennego, funkcjonalnego i architektonicznego.

14 ARCHITEKTURA

9. Kamienica Celejowska (siedziba Muzeum NadwiÊlaƒskiego) – szczyt kamienicy jest os∏oni´ty, by ochroniç przechodniów przed odpadajà- cymi elementami sztukaterii. Fot. B. Szmygin. 9. The Celejowska town house (seat of the Vistula Museum) – the gable has been covered to protect pedestrians against falling pieces of stucco. Photo: B. Szmygin.

Skala projektowanych zmian wywo∏a∏a g∏oÊne, q zachowanie skali miasta i charakterystycznego jak na owe czasy, protesty. W rezultacie opiek´ nad kontrastu murowanej zabudowy Êcis∏ego centrum zabytkami miasta i okolic powierzono Muzeum Ka- i rozproszonej zabudowy, otoczonej zielenià; zimierza Dolnego, którego dyrektorem zosta∏ Jerzy q ochron´ historycznych akcentów architektonicz- ˚urawski11. Dzia∏ania nowego konserwatora (WKZ nych w panoramie miasta i przeciwleg∏ego brzegu przekaza∏ mu uprawnienia do wydawania decyzji Wis∏y; administracyjnych) oraz szeroka kampania prasowa q ochron´ otuliny krajobrazowej Kazimierza po- doprowadzi∏y do zakwestionowania – przyj´tego ju˝ przez zakaz nowej zabudowy; – planu ogólnego i szczegó∏owego. Tak rozpoczà∏ q funkcjonalne zwiàzanie Kazimierza z Wis∏à; si´ kolejny, wa˝ny etap konserwatorskiej ochrony q znaczne ograniczenie ruchu ko∏owego poprzez od- i kszta∏towania Kazimierza. suni´cie ruchu tranzytowego, ograniczenie ruchu W szybkim tempie powsta∏y materia∏y umo˝li- w mieÊcie, zakaz ruchu na rynku i w najbli˝szym wiajàce opracowanie kompleksowej koncepcji ochro- sàsiedztwie; ny miasta. Podstawà by∏y opracowania studialne, q zachowanie uk∏adu przestrzennego, bez korekt takie jak: studium historyczne oraz wytyczne konser- szerokoÊci i przebiegu ulic, pe∏ne dostosowanie do watorskie, studium krajobrazowe miasta i okolic, ukszta∏towania terenu; ocena Êrodowiska geograficznego, zasady przysto- q utrzymanie tradycyjnych linii zabudowy; sowania i u˝ytkowania Êrodowiska przyrodniczego, q utrzymanie tradycyjnych wielkoÊci dzia∏ek; studium komunikacyjne, studium mo˝liwoÊci rozwo- q dostosowanie form nowej zabudowy do skali i tra- ju turystycznego12. Na ich podstawie, przy wspó∏- dycji lokalnej, w wyjàtkowych przypadkach mo- udziale zespo∏u konsultantów, powsta∏a koncepcja, ˝liwe rekonstrukcje; która bazowa∏a na za∏o˝eniach sformu∏owanych q wykluczenie form awangardowych w nowej za- przez Jerzego ˚urawskiego13. Zak∏ada∏a ona: budowie;

15 10. Coraz wi´kszà przestrzeƒ rynku zajmujà tzw. letnie ogródki. Fot. B. Szmygin. 10. An increasing part of the market square is becoming occupied by so-called summer gardens. Photo: B. Szmygin. q zachowanie charakteru miasta poprzez stosowanie (delegacja uprawnieƒ WKZ), niezale˝ny od lokal- lokalnych materia∏ów, zachowanie bruków, drew- nych w∏adz i lokalnych Êrodków finansowania, ma- nianych p∏otów, tradycyjnych pokryç dachowych; jàcy oparcie merytoryczne i administracyjne w roz- q wyprowadzenie koniecznej zabudowy o wi´kszej budowujàcym si´ Muzeum Kazimierza Dolnego; kubaturze poza tradycyjne granice miasta; q opracowane zosta∏y plany ogólny i szczegó∏owy q okreÊlenie funkcji miasta oraz ograniczenie i do- (przyj´te w 1975 r.), podporzàdkowane realizacji stosowanie liczby mieszkaƒców i turystów do mo- za∏o˝eƒ konserwatorskich; ˝liwoÊci rozwoju przestrzennego. q zapewnione zosta∏y sta∏e finansowania prac kon- Za∏o˝enia ochrony Kazimierza Dolnego by∏y wni- serwatorskich (z bud˝etu centralnego i wojewódz- kliwà syntezà jego wartoÊci zabytkowych. Ich spe∏- kiego); nienie gwarantowa∏o pe∏ne zachowanie historycznej q przyj´to lokalne uregulowania prawne, umo˝liwia- postaci miasta, ochron´ jego najwa˝niejszych cech. jàce realizacj´ programu konserwatorskiego (np. Pozosta∏o znalezienie odpowiedniej formu∏y realizacji. wy∏àczenie z przepisów o specjalnym trybie naj- Za∏o˝enia ochrony Kazimierza mia∏y charakter mu, zwolnienie z obowiàzku stosowania projek- maksymalistyczny, dlatego tradycyjne formy spra- tów typowych w budownictwie prywatnym i pub- wowania ochrony konserwatorskiej okaza∏y si´ nie- licznym, wy∏àczenie z przepisów ograniczajàcych wystarczajàce. Konieczne sta∏o si´ zatem stworzenie powierzchni´ dzia∏ek budowlanych); systemu ochrony konserwatorskiej, który umo˝li- q zapewniono sta∏y potencja∏ wykonawczy wyspe- wia∏by dzia∏anie na kilku obszarach, wa˝nych dla cjalizowanej firmy konserwatorskiej – PP PKZ. funkcjonowania miasta. System taki powsta∏ i sk∏ada∏ Stworzony system wyposa˝a∏ konserwatora w in- si´ z nast´pujàcych elementów: strumenty kontroli i dzia∏ania, które czyni∏y go g∏ów- q w Kazimierzu Dolnym zosta∏ powo∏any konserwa- nym kreatorem miasta. Trzeba przy tym wyraênie tor, wyposa˝ony w odpowiednie instrumenty prawne stwierdziç, ˝e konserwator – inicjator i realizator,

16 ARCHITEKTURA nie odpowiada∏ za rozwój i funkcjonowanie miasta, q ograniczenie nowej zabudowy – zabudowa o wi´k- w którym priorytetem by∏a ochrona wartoÊci za- szej kubaturze zosta∏a w ogóle wyeliminowana bytkowych. z centrum, powstawa∏a na obrze˝ach; Przez prawie dwadzieÊcia lat, do poczàtku lat 90. q nowa zabudowa powstawa∏a tylko w miejscach ub.w., omawiany system umo˝liwia∏ skutecznà reali- akceptowanych przez konserwatora – nie by∏o zacj´ programu konserwatorskiego, który ze wzgl´du zgody na dog´szczanie zabudowy; na maksymalistyczne za∏o˝enia i dzi´ki odpowied- q forma, materia∏, wielkoÊç nowej zabudowy by∏y nim instrumentom, polega∏ w praktyce na dwóch ro- akceptowane, a nawet okreÊlane przez konserwa- dzajach dzia∏aƒ: ochronie szeroko rozumianych war- tora – mia∏y nawiàzywaç do architektury rodzimej; toÊci zabytkowych oraz kszta∏towaniu miasta w spo- q dodatkowe nasycanie miasta zabytkowymi obiek- sób jej podporzàdkowany. tami przenoszonymi z innych miejsc (relokacja); Ochrona wartoÊci zabytkowych realizowana q ograniczenie rozwoju przestrzennego miasta – ze w Kazimierzu Dolnym mo˝e byç uznana za standar- wzgl´du na utrzymanie skali i otuliny krajobra- dowe dzia∏anie konserwatorskie, tyle ˝e o bardzo sze- zowej; rokim zakresie. Obj´∏a ona bowiem wszystkie ele- q ograniczenie rozwoju gospodarczego miasta, w tym menty, stanowiàce o wartoÊci zabytkowej i charak- nowych inwestycji, nawet tych, zwiàzanych z ob- terze miasta: s∏ugà ruchu turystycznego. q wszystkie zabytki architektury murowanej, Zestawienie programów wskazuje, ˝e podj´te q maksymalnie wiele zachowanej architektury wer- dzia∏ania by∏y kompleksowe i obj´∏y wszystkie istot- nakularnej, ne elementy – urbanistyk´, architektur´, rozwój q uk∏ad urbanistyczny i zabudow´, która go tworzy∏a, gospodarczy, krajobraz. Z dzisiejszej perspektywy q otocznie przyrodnicze i krajobraz wokó∏ miasta. mo˝na uznaç, ˝e taka skala jest bliska warunkom Program kszta∏towania miasta wykracza∏ poza rewitalizacji; by∏ okreÊlony cel, zespó∏ nadzorujàcy, tradycyjny obszar dzia∏aƒ konserwatorskich. Polega∏ dofinansowanie, odpowiednie przepisy, dzia∏ania na jednoznacznym ukierunkowaniu i ograniczeniu obejmowa∏y ca∏e miasto. Istotna ró˝nica w stosunku wspó∏czesnego rozwoju ze wzgl´du na cele konser- do obecnych programów polega na jednostronnym watorskie. By∏ on realizowany poprzez: celu tych dzia∏aƒ.

11. Pojawiajà si´ nowe dominanty. Niewielki, skryty w zieleni dom zakonnic przy ul. Pu∏awskiej zosta∏ rozbudowany do du˝ego zespo∏u. Fot. B. Szmygin. 11. New dominant accents are emerging: the small nunnery in Pu∏awska Street, standing amidst lush vegetation, has been expanded into a large complex. Photo: B. Szmygin.

17 Trzeba te˝ dodaç, ˝e taka jednostronnoÊç i kom- Trzeba jednak równie˝ postawiç pytanie o skutki pleksowy charakter programu by∏y mo˝liwe tylko dzia∏aƒ konserwatorskich dla mieszkaƒców Kazi- w specyficznych warunkach kraju socjalistycznego – mierza Dolnego i turystów, którzy tu przyje˝d˝ali. braku demokracji, gospodarki rynkowej, przy ogra- Dzia∏ania podj´te w Kazimierzu nie by∏y rewitali- niczonym prawie w∏asnoÊci. Dlatego te˝ konserwa- zacjà w dzisiejszym znaczeniu tego s∏owa, to znaczy, torzy w Kazimierzu Dolnym wielokrotnie spotykali ˝e nie zak∏ada∏y efektów gospodarczych, spo∏ecz- si´ z niezadowoleniem mieszkaƒców i inwestorów, nych, komunalnych, modernizacyjnych czy zwiàza- dla których program ochrony wiàza∏ si´ z licznymi nych z rynkiem pracy. Wiemy zresztà, ˝e w ówczes- ograniczeniami. nych realiach tak rozumiana rewitalizacja nie mog∏a Niezale˝nie od obecnej oceny „zaw∏aszczania” byç zrealizowana. Jednak program konserwatorski miasta przez w∏adze konserwatorskie warto pod- przyniós∏ równie˝ bezpoÊrednie skutki w sferze poza- sumowaç efekty podejmowanych wówczas dzia∏aƒ. konserwatorskiej. Z pe∏nà odpowiedzialnoÊcià mo˝na uznaç, ˝e cel W latach 70. i 80. XX w. architektura i urbanistyka zosta∏ osiàgni´ty. Zachowano podstawowe elementy wielu miast i miasteczek historycznych uleg∏a bardzo tworzàce krajobraz kulturowy miasta: zabytki, archi- powa˝nym przekszta∏ceniom. Na tym tle malowniczo tektur´ wernakularnà, uk∏ad urbanistyczny, skal´, kli- po∏o˝ony, zachowany w formach historycznych Ka- mat i okoliczny krajobraz. Kazimierz zachowa∏ cha- zimierz Dolny by∏ coraz wi´kszà turystycznà atrak- rakter miasta historycznego. Co wi´cej, jego histo- cjà. Dlatego te˝ program konserwatorski, okreÊlajàc ryczny charakter zosta∏ wzmocniony. Sta∏ si´ bar- charakter miasta, podtrzyma∏ i utrwali∏ jego funkcje – dziej czytelny, intensywniejszy. Podj´te w Kazimie- Kazimierz sta∏ si´ przede wszystkim miejscowoÊcià rzu dzia∏ania by∏y wi´c rewaloryzacjà w tradycyjnym turystycznà i letniskowà. Nap∏yw turystów umo˝liwi∏ znaczeniu, rozumianà jako proces zachowania, rozwój pensjonatów, wynajmu pokoi, gastronomii, skle- utrwalania i uczytelnienia wartoÊci zabytkowych. pów z pamiàtkami, galerii sztuki. Pewne znaczenie

12. Dom przy ul. KoÊcielnej – nowe domy sà coraz wi´ksze; budowane na ma∏ych dzia∏kach wype∏niajà je ca∏kowicie. Fot. B. Szmygin. 12. House in KoÊcielna Street – the new houses are increasingly larger and fill the small lots in which they had been erected. Photo: B. Szmygin.

18 ARCHITEKTURA

13. Hotel Dwa Ksi´˝yce – do takiej postaci mo˝na rozbudowaç niewielki domek. Fot. B. Szmygin. 13. The Two Moon Hotel – this is the size to which a small house may be enlarged. Photo: B. Szmygin. mia∏y te˝ fundusze konserwatorskie, gdy˝ zapewnia∏y Przede wszystkim zgodnie z zasadami nowego Êrodki utrzymania wielu mieszkaƒcom. Muzeum roz- ustroju zmieniony zosta∏ ustawowy zapis dotyczàcy ros∏o si´, zagospodarowujàc wiele obiektów zabytko- odpowiedzialnoÊci za ochron´ zabytków. W poprzed- wych i sta∏o si´ najwi´kszym pracodawcà w mieÊcie. nim systemie ustawa stanowi∏a, ˝e ochrona zabytków Wreszcie remonty wielu obiektów – inicjowane i wspie- jest obowiàzkiem paƒstwa14. Znalaz∏o to odzwier- rane finansowo przez konserwatora – wiàza∏y si´ ciedlenie w finansowaniu i organizacji prac konser- z modernizacjami technicznymi i funkcjonalnymi. watorskich oraz zakresie uprawnieƒ s∏u˝b konserwa- Mo˝na wi´c uznaç, ˝e program konserwatorski torskich. Obecnie obowiàzujàca ustawa nie okreÊla przyniós∏ równie˝ dodatkowe efekty, choç bez wàt- jednoznacznie odpowiedzialnoÊci za ochron´ zabyt- pienia nie zadowala∏y one mieszkaƒców Kazimierza ków (w pierwszych artyku∏ach). Jednak z ca∏ego jej Dolnego. tekstu wynika (np. art. 71 – „o finansowaniu opieki nad zabytkami”, czy art. 110 – „o odpowiedzialnoÊci Wspó∏czesne problemy ochrony karnej za zabezpieczenie zabytku”), ˝e odpowie- 15 Kazimierza Dolnego nad Wis∏à dzialnoÊç t´ ponoszà w∏aÊciciele i u˝ytkownicy . W praktyce oznacza to, ˝e s∏u˝by konserwatorskie, Zmiana ustroju w Polsce wnios∏a wiele nowego rów- które poprzednio realizowa∏y i reprezentowa∏y nie˝ do konserwacji zabytków. Szczególnie w od- obowiàzki przyj´te przez paƒstwo, teraz sprawujà niesieniu do obszarów o podstawowym znaczeniu dla tylko funkcje kontrolne. Kontrola ta jest jednak ogra- ochrony zespo∏ów staromiejskich. Krótka charakte- niczona mo˝liwoÊciami i zamiarami w∏aÊciciela. rystyka tego problemu jest konieczna, gdy˝ procesy Tym bardziej ˝e dotacje konserwatorskie tylko zachodzàce w Kazimierzu sà rezultatem i odzwier- w nik∏ym stopniu mogà wesprzeç dzia∏ania prywat- ciedleniem obecnej sytuacji. nych inwestorów.

19 14. Willa Agnieszka przy ul. Krakowskiej -– ani skala, ani forma, ani materia∏ nie nawiàzujà do tradycji i klimatu jednej z najpi´kniejszych ulic Kazimierza. Fot. B. Szmygin. 14. The Agnieszka villa in Krakowska Street – neither the scale, form nor the material refer to the tradition and ambience of one of the most beautiful streets in Kazimierz. Photo: B. Szmygin.

Sytuacja jest tym bardziej skomplikowana, ˝e Jeszcze jeden aspekt zwiàzany jest z charakterem przywrócono pe∏ne prawo w∏asnoÊci i prawa oby- obecnego ustroju. Powszechnie deklarowanymi cela- watelskie sà respektowane w wi´kszym stopniu. mi jest swoboda dzia∏alnoÊci gospodarczej prowadzà- W∏aÊciciel zabytku oczekuje zrozumienia dla jego ca do szybkiego jej rozwoju, maksymalizacja zysków prawa dysponowania w∏asnoÊcià. Tym bardziej, jako podstawowe kryterium oceny, potrzeba two- je˝eli wymaga si´ od niego ponoszenia kosztów, ge- rzenia miejsc pracy, rozwój ruchu turystycznego. nerowanych przez utrzymanie zabytkowych cech W krótkiej perspektywie wszystkie wymienione cele obiektu. Taki w∏aÊciciel chce przekszta∏caç, adap- wymagajà swobodnego kszta∏towania przestrzeni: towaç, modernizowaç swój obiekt, stosownie do architektury i urbanistyki. W tej sytuacji wi´kszoÊç w∏asnych potrzeb u˝ytkowych. Konserwator wydajà- ograniczeƒ konserwatorskich traktowana jest jako cy pozwolenia na prace mo˝e wprawdzie zgody nie niezrozumia∏a i nieuzasadniona. udzieliç, ale ma ÊwiadomoÊç, ˝e tym samym niekiedy Powa˝ny problem stanowi tak˝e ogromny wzrost pozbawia obiekt finansowych podstaw utrzymania. liczby spraw administracyjnych, za∏atwianych przez Kolejnym problemem by∏a zmiana przyporzàd- s∏u˝by konserwatorskie. Obywatele – w∏aÊciciele kowania s∏u˝b konserwatorskich. Poprzedni status i u˝ytkownicy obiektów zabytkowych – coraz lepiej administracji specjalnej (czy centralnej) dawa∏ im znajà prawa, jakie przys∏ugujà im w rutynowych kon- o wiele wi´kszà niezale˝noÊç w jak˝e cz´stych kon- taktach i sporach z urz´dami. Dotyczy to oczywiÊcie fliktach, towarzyszàcych sprawowaniu nadzoru kon- te˝ urz´dów konserwatorskich, których sytuacj´ serwatorskiego. Obecnie s∏u˝by konserwatorskie sà dodatkowo komplikuje fakt, i˝ znaczna cz´Êç ich osadzone w strukturach urz´dów wojewódzkich, co decyzji jest niezgodna z ˝yczeniami wnioskodaw- jednoznacznie obni˝a ich niezale˝noÊç. Tak usytuo- ców. To mno˝y korespondencj´, absorbuje czas. wany konserwator jest ∏atwym partnerem; w ramach Efekt jest taki, ˝e w ciàgu ostatnich lat obcià˝enia struktur administracji mo˝na znaleêç wiele form administracyjne wzrasta∏y rocznie o ok. 20 proc., skutecznego nacisku. a liczba korespondencji przekroczy∏a 160 tys. pism16.

20 ARCHITEKTURA

Te obowiàzki muszà byç wype∏niane przez zmniej- problemy sà szczególnie wyraêne. Przedstawienie szonà liczebnie, w stosunku do poczàtku lat 90., jego sytuacji warto rozpoczàç od dokonania porów- s∏u˝b´ konserwatorskà. Dlatego coraz mniej czasu naƒ z systemem, wypracowanym przez s∏u˝b´ kon- pozostaje na prac´ merytorycznà. serwatorskà w poprzednim okresie. Na koniec trzeba jeszcze wspomnieç o braku Kluczowe znaczenie w systemie ochrony Kazi- spójnej, wyraênie zdefiniowanej teorii konserwa- mierza mia∏y trzy elementy: plany zagospodarowa- torskiej. Takiej, która okreÊla∏aby sposób i granice nia, opieka konserwatorska, bud˝et konserwatorski. zabiegów konserwatorskich, wskazywa∏aby obiekty Na pierwszym miejscu zosta∏ wymieniony plan za- najwa˝niejsze i w∏aÊciwe formy wykorzystania za- gospodarowania, jako g∏ówny dokument, regulujàcy bytków. Nasze zabytkoznawstwo opiera si´ na ar- na danym obszarze dzia∏alnoÊç w zakresie architektu- chaicznej koncepcji równocennoÊci zabytków i uni- ry, urbanistyki i krajobrazu. Jest on wyraênie z jednej wersalizmie zasad konserwatorskich. W konsek- strony zapisem syntezy wartoÊci krajobrazu kulturo- wencji wi´kszoÊç prac wykonywanych przy obiek- wego, z drugiej natomiast okreÊleniem wizji rozwoju tach zabytkowych przekracza tradycyjny zakres prac i przekszta∏ceƒ danego obszaru. Dlatego trudno prze- konserwatorskich. Nikt jednak nie podejmuje ich ceniç znaczenie planu w kszta∏towaniu i realizacji krytyki, gdy˝ wszyscy rozumiejà, ˝e rygorystycznych programu konserwatorskiego. zasad konserwatorskich w obecnej postaci nie mo˝na W Kazimierzu poprzednie plany ogólne i szcze- traktowaç powa˝nie. To prowadzi do powszechnego gó∏owe by∏y podporzàdkowane zachowaniu i ochro- woluntaryzmu w post´powaniu z zabytkami. nie wartoÊci historycznych. Cel ten osiàgni´to po- Wyszczególnione czynniki sprawiajà, ˝e system przez sformu∏owanie w planie szczegó∏owym zasad ochrony zabytków w Polsce nie spe∏nia swoich za- ogólnych dotyczàcych post´powania w ca∏ym mieÊ- daƒ. S∏u˝by konserwatorskie nie sprawujà w∏aÊciwej cie oraz poprzez szczegó∏owe zalecenia dotyczàce kontroli nad zabytkowym zasobem, który jest przed- niewielkich jednostek przestrzennych. To w∏aÊnie miotem wielu procesów wp∏ywajàcych w istotny wydzielenie blisko 400 jednostek na obszarze Ka- sposób na jego wartoÊç. zimierza sprawi∏o, ˝e plan ten umo˝liwia∏ precyzyj- Kazimierz jest miastem, w którym przedstawione nie okreÊlenie dopuszczalnych przekszta∏ceƒ miasta.

15. W wielu drewnianych domach tradycyjne pokrycia zast´powane sà nowoczesnymi materia∏ami. Fot. B. Szmygin. 15. Traditional wooden roofs of many houses are being replaced by modern material. Photo : B. Szmygin.

21 Obecny plan zagospodarowania przestrzennego udzia∏ w korygowaniu programów rozwoju. Obs∏uga bardziej dok∏adnie okreÊla zasady u˝ytkowania archi- administracyjna zastàpi∏a realizacj´ wizji konserwa- tektury i przestrzeni oraz dzia∏alnoÊç inwestycyjnà17. torskiej. W konsekwencji decyzje sà coraz bardziej Jednak jednostkami przestrzennymi, do których od- liberalne, bli˝sze potrzebom inwestorów ni˝ dawnym noszà si´ ustalenia szczegó∏owe planu, sà obiekty zasadom konserwatorskim. architektoniczno-krajobrazowe znacznie wi´ksze ni˝ Tymczasem Kazimierz ze wzgl´du na rozleg∏oÊç poprzednio. I jest ich tylko 16. Tymczasem wi´ksze przedmiotu ochrony – chodzi przecie˝ o skal´ krajo- jednostki umo˝liwiajà szerszà interpretacj´ zapisów brazu kulturowego – wymaga codziennej obecnoÊci planu ze wzgl´du na stopieƒ ogólnoÊci zawartych konserwatora. Rozumiano to ju˝ trzydzieÊci lat temu, w nim sformu∏owaƒ. Obserwacja inwestycji w Ka- gdy tempo i skala inwestycji by∏y znacznie mniejsze. zimierzu w pe∏ni potwierdza t´ opini´. Pomimo zmia- Oczywiste by∏o, ˝e ochrona zespo∏u miejskiego ny skali jednostek przestrzennych planu, zasady w nim wymaga aktywnego programu konserwatorskiego, sformu∏owane zapewne wystarczy∏yby do realizacji a dzia∏alnoÊç konserwatorska w takim mieÊcie programu ochrony Kazimierza, gdyby by∏y egzek- musi wykraczaç poza tradycyjny jej zakres. I tych wowane. Jednak nadzór konserwatorski i budowlany w∏aÊnie zadaƒ nie spe∏nia nadzór odleg∏ego urz´du. nie potrafi w pe∏ni ich wdro˝yç. I to jest kolejny Rozwiàzaniem by∏by konserwator samorzàdowy – problem. w gminie Kazimierz lub powiecie Pu∏awy. Jednak Kazimierz nie ma swojego konserwatora. Jerzy samorzàdy nie tworzà takiego stanowiska, t∏umaczàc ˚urawski w 1993 r. zrezygnowa∏ z ∏àczenia funkcji si´ brakiem funduszy. To wyjaÊnienie zazwyczaj od- konserwatora i dyrektora muzeum w Kazimierzu. powiada prawdzie, choç nie sposób uniknàç wra˝e- Z czasem nadzór konserwatorski nad miastem po- nia, ˝e obecny ograniczony nadzór konserwatorski wróci∏ do Wojewódzkiego Konserwatora Zabytków jest wielu stronom na r´k´. z Lublina. Odleg∏oÊç 50 kilometrów nie jest du˝a, ale Trzecim problemem jest brak funduszy na prace jest to ju˝ dystans, z którego Kazimierz staje si´ tylko konserwatorskie. G∏ównym instytucjonalnym w∏aÊci- jednym z wielu miejsc do nadzoru. W tej sytuacji nie cielem najwa˝niejszych zabytków Kazimierza (poza jest mo˝liwy sta∏y jego monitoring, kreowanie kon- obiektami sakralnymi) jest Muzeum NadwiÊlaƒskie. serwatorskich programów ochrony miasta, aktywny Wszystkie ekspozycje i biura muzeum mieszczà si´

16. Przyk∏ad zag´szczenia zabudowy przy ul. Krakowskiej. Fot. B. Szmygin. 16. Example of condensing development in Krakowska Street. Photo: B. Szmygin.

22 ARCHITEKTURA w zabytkowych obiektach. Tymczasem od kilku lat muzeum nie dysponuje ˝adnymi Êrodkami na prace konserwatorskie. Ju˝ teraz attyki dwóch kamienic musia∏y byç zabezpieczone, gdy˝ rozsypujàc si´ zagra˝a∏y przechodniom. Ten przyk∏ad jest najbar- dziej spektakularny, ale proces degradacji dotyczy ca∏ej substancji zabytkowej. Do finansowania prac konserwatorskich nie poczuwa si´ te˝ lokalny sa- morzàd. To rezultat skromnego bud˝etu gminy, ale i konsekwencja przekonania miejscowej spo∏ecznoÊ- ci, ˝e koszty ochrony tutejszych zabytków powinien ponosiç bud˝et centralny i wojewódzki. Brak funduszy ma dalsze konsekwencje. Bardzo wa˝nym elementem Kazimierza jest architektura wernakularna – dziesiàtki budynków mieszkalnych i gospodarczych wykonanych z tradycyjnych ma- teria∏ów, o prostych formach, niewielkiej skali, naj- prostszym detalu. Obiekty te oceniane z osobna szczególnie si´ nie wyró˝niajà, ale razem tworzà spe- 18. Wybór form i motywów zdobniczych jest obecnie tylko kwestià cyficzny zespó∏. Konserwatorzy docenili znaczenie gustów w∏aÊcicieli posesji. Fot. B. Szmygin. tej zabudowy dla Kazimierza ju˝ pod koniec lat 60. 18. At present, the selection of ornamental forms and motifs depends only upon the taste of the owners of lots. Photo: B. Szmygin. ub.w. i od tego czasu program konserwatorski zak∏a- da∏ jej utrzymanie18. Równie˝ nowe obiekty musia∏y formà, detalem, kolorystykà, materia∏ami dopasowy- ceramicznej. Obecny niedostatek Êrodków i skutecz- waç si´ do otoczenia. Wymagania konserwatorskie nej kontroli powoduje dowolnoÊç w przekszta∏caniu egzekwowano m.in. dzi´ki dotacjom na zakup tra- zabudowy. W wielu drewnianych domach zmieniono dycyjnych materia∏ów, np. gontu czy dachówki pokrycie na blachodachówk´, a zdarza si´ dociepla- nie Êcian tzw. saidingiem. Przedstawione powy˝ej proble- my wskazujà, ˝e zmieni∏y si´ pod- stawowe elementy tworzàce system konserwatorskiej ochrony Kazi- mierza. W praktyce system ten przesta∏ funkcjonowaç. Jakie sà te- go skutki? Ocen´ skutków braku odpo- wiedniej ochrony konserwatorskiej Kazimierza trzeba po∏àczyç ze wskazaniem obecnych zagro˝eƒ. To konieczne, gdy˝ system ochro- ny konserwatorskiej zawsze po- winien reagowaç na ich specyfik´. Najwi´kszym zagro˝eniem jest narastajàcy, wr´cz masowy ruch turystyczny. Kilkudziesi´cioletnie, konsekwentne dzia∏ania konserwa- torów czyni∏y z Kazimierza coraz wi´kszà atrakcj´ dla turystów. Wed∏ug szacunków miasto odwie- dza rocznie ponad milion goÊci. Tak ogromnej liczby turystów Kazimierz, oczywiÊcie, nie mo˝e w pe∏ni obs∏u˝yç, nawet je˝eli dla wi´kszoÊci z nich jest tylko celem kilkugodzinnej wizyty. W niektóre weekendy przebywa tu ponad 17. Ogrody i sady masowo zamieniane sà na p∏atne parkingi. Fot. B. Szmygin. 20 tys. goÊci, a podczas Festiwalu 17. Mass-scale changes of gardens and orchards into parking lots. Photo: B. Szmygin. Kapel i Âpiewaków Ludowych

23 nawet dwa razy wi´cej. Ci ludzie chcà zjeÊç, napiç si´ z inwestowania. Najcz´Êciej stosowanym rozwiàza- kawy, kupiç pamiàtki, cz´Êç z nich szuka noclegu. To niem jest dog´szczenie zabudowy. Sà takie miejsca, wszystko musi rozegraç si´ na niewielkim terenie np. na atrakcyjnej dla inwestorów ulicy Krakowskiej, miasta, które liczy zaledwie ponad 2 tys. sta∏ych gdzie obok jednego domu powsta∏y dwa, trzy kolej- mieszkaƒców. A ta w∏aÊnie liczba mieszkaƒców okre- ne. Innym rozwiàzaniem jest rozbudowa istniejàcych Êla skal´ infrastruktury miejscowoÊci. obiektów. Niewielkie budynki gospodarcze zmienia- Jednak skoro turyÊci tworzà popyt, to w gospo- jà si´ w domy, domy w bardzo du˝e domy, a w skraj- darce rynkowej jest on zaspokajany. Powstajà kolej- nych przypadkach w zespo∏y budynków. Przy ulicy ne pensjonaty, lokale gastronomiczne, sklepy, straga- Sadowej jednà z dzia∏ek zabudowano na ca∏ej szero- ny. W Kazimierzu jest prawie 2 400 sta∏ych miejsc koÊci, a dost´p do jej dalszej cz´Êci zapewnia tylko gastronomicznych – wi´cej ni˝ mieszkaƒców – i po- brama przelotowa. Takiej architektury tu nie by∏o. Na nad 1 500 miejsc sezonowych19. Wcià˝ powstajà no- tej samej ulicy niewielki budynek mieszkalny rozrós∏ we atrakcje turystyczne, coraz cz´Êciej oderwane od si´ w kompleks hotelu „Dwa Ksi´˝yce”. Kolejnym lokalnego kontekstu. Po WiÊle p∏ywajà statki wikin- rozwiàzaniem jest zajmowanie zboczy p∏askowy˝u. gów, statki pirackie, gondole i tradycyjne statki bia∏ej Na ulicy Krakowskiej, KoÊcielnej, Pu∏awskiej nowa floty. Przy t∏umie turystów zarobiç mo˝na na wszyst- zabudowa pnie si´ coraz wy˝ej, zajmuje coraz wi´k- kim. Wiele prywatnych posesji i ogrodów zamienia szà cz´Êç skarpy. Na stromych zboczach wybudowa- si´ na p∏atne parkingi. Zdarza∏o si´ nawet pobieranie nie domu wymaga zmiany ukszta∏towania terenu op∏at za sam wjazd do miasta. Ruch pot´gujà masowe (wykopania w zboczu platform), wykonania masyw- imprezy – lato filmowe, festiwal kapel ludowych, nych murów oporowych, podjazdów i fragmentów koncerty, targi. Wi´cej ludzi, wi´kszy popyt, wi´ksze dróg, likwidacji istniejàcej zieleni. Ka˝da taka in- dochody. Rynek atrakcji Kazimierza reaguje coraz westycja znaczàco zmienia panoram´ kazimierskich obszerniejszà ofertà. To przyciàga kolejne t∏umy. skarp widzianà od strony miasta i Wis∏y. Coraz wi´cej pieni´dzy jest w Kazimierzu do zaro- Co gorsza, wi´kszoÊç powstajàcej zabudowy nie bienia. Spirala rozkr´ca si´ coraz bardziej. respektuje lokalnego kontekstu. Skala, forma, ma- OczywiÊcie obs∏uga rosnàcego ruchu turysty- teria∏y, detale, materia∏y wykoƒczeniowe, kolorysty- cznego ma bezpoÊrednie konsekwencje dla wartoÊci ka – te elementy w wielu obiektach okreÊlajà tylko zabytkowych miasta. Przede wszystkim roÊnie liczba gusty inwestorów. W rezultacie zmienia si´ krajobraz nowych inwestycji, a Kazimierz nie ma rezerw tere- Kazimierza, zabudowa traci spoistoÊç i to˝samoÊç, nu. Nowe budynki powstajà na ju˝ zabudowanym coraz trudniej jest dostrzec wzory i tradycje, które sà terenie lub w miejscach wy∏àczonych dotychczas tu historycznà wartoÊcià.

19. Kazimierski kogut jako element reklamy. Fot. B. Szmygin. 19. The Kazimierz cock as an element of a commercial campaign. Photo: B. Szmygin.

24 ARCHITEKTURA

20. Po WiÊle w Kazimierzu p∏ywajà ∏odzie wikingów, gondole, statki pirackie. Fot. B. Szmygin. 20. Viking boats, gondolas and pirate ships sail the Vistula in Kazimierz. Photo: B. Szmygin.

Problem ten dotyczy równie˝ ma∏ej architektury, Wymienione procesy sprawiajà, ˝e coraz sil- wa˝nej dla lokalnego krajobrazu, takiej jak ogro- niej dajà si´ odczuç negatywne zmiany w sferze dzenia posesji. Poprzedni konserwatorzy dbali, by niematerialnej. Kazimierz zatraca dawny charakter ogrodzenia by∏y proste – drewniane lub z lokalnego i funkcj´. Przestaje byç kameralnym miastem, let- wapienia (w newralgicznych miejscach konserwator niskiem, plenerem, dokumentem historycznym. pokrywa∏ nawet koszt takich ogrodzeƒ). Teraz panu- Miejscem odwiedzanym przez ludzi szukajàcych je dowolnoÊç. B∏yszczàca ceg∏a klinkierowa, betono- kontaktu z dawnà architekturà i krajobrazem. Przez we s∏upki, najtaƒsza siatka metalowa. dziesi´ciolecia Kazimierz by∏ znany z niepowtarzal- Zmienia si´ te˝ drastycznie proporcja terenów zie- nej atmosfery. W sezonie turystycznym ju˝ jej nie lonych i zabudowy. Kazimierz, poza niewielkim cen- ma. Ludzie, którzy cenili walory Kazimierza, coraz trum, zachowa∏ charakter miasteczka rolniczego. Za do- cz´Êciej omijajà miasto. A przecie˝ kràg mi∏oÊni- mami znajdowa∏y si´ zabudowania gospodarcze i og- ków Kazimierza równie˝ tworzy genius loci tego rody. W pasie dzia∏ek nadwiÊlaƒskich domy otacza∏y miejsca. charakterystyczne sady. I te w∏aÊnie proporcje terenów Kazimierz staje si´ miastem masowej turystyki, zielonych i ukrytej w nich zabudowy stanowi∏y jednà miastem kurortem, miastem targowym, miastem z wa˝nych cech historycznego Kazimierza. Teraz festiwalowym, miastem coraz nowszym. W sezonie zieleni jest coraz mniej, bo domów jest coraz wi´cej funkcjonuje niczym park rozrywki, weso∏e miastecz- i to coraz bli˝ej siebie. Nowe inwestycje – ich liczba ko czy centrum handlowe. Nawet kazimierski kogut i wielkoÊç – zniekszta∏ci∏y charakter i skal´ miasta20. ma w formie reklamy rozmiary ma∏ego dinozaura. Ka˝da us∏uga oferowana turystom musi mieç O tym, ˝e obecne atrakcje zmieniajà charakter mia- stosownà informacj´ i reklam´. Je˝eli na niewielkim sta, Êwiadczy statystyka muzeum. Mimo rosnàcej terenie us∏ug jest wiele i sà dosyç podobne, to rekla- liczby turystów nie wzrasta liczba odwiedzajàcych ma musi byç agresywna i coraz wi´ksza. Wszelkiego ekspozycje. Obecnie muzeum zwiedza co 20. goÊç rodzaju plansz, tablic, flag, transparentów jest bardzo Kazimierza, a trzeba pami´taç, ˝e frekwencj´ zapew- du˝o. Zajmujà one coraz bardziej eksponowane niajà przede wszystkim wycieczki szkolne. miejsca. Architektura Kazimierza jest coraz mniej Przedstawione procesy sà w toku. Trudno jest do- widoczna, staje si´ stela˝em dla reklam. k∏adnie przewidzieç ich rozwój i ostateczne efekty.

25 Ale ju˝ dzisiaj mo˝na powiedzieç, ˝e wi´kszoÊç za- pozwoli∏a na zachowanie miasta historycznego. sad wypracowanych przez poprzednich konserwa- JednoczeÊnie dowodzi, ˝e skuteczna realizacja tego torów nie jest respektowana. Dlatego Kazimierz si´ rodzaju programu ochrony wymaga∏a, oprócz roz- zmienia. wiàzania problemów konserwatorskich, wsparcia Jednak wbrew pozorom opis zmian zachodzà- zewn´trznego (przede wszystkim dofinansowania) cych w Kazimierzu nie mo˝e przybieraç charakteru i podporzàdkowania wielu obszarów aktywnoÊci mia- wartoÊciujàcego. Dzieje si´ tak, gdy˝ brak definicji sta programowi konserwatorskiemu. Trzeba stwier- miejsca zabytkowego zasobu w obecnych warun- dziç, ˝e obecnie nie mo˝na spe∏niç tych warunków. kach uniemo˝liwia okreÊlenie dozwolonych granic 2. Zrealizowanie programu ochrony mo˝e do- przekszta∏ceƒ i prawid∏owych form zachowania miast prowadziç miasto do postaci bardzo atrakcyjnej historycznych. Dlatego zrozumia∏a aktywnoÊç miesz- z punktu widzenia rozwoju masowej turystyki. kaƒców Kazimierza w dostosowywaniu miasta do Podczas ˝ywio∏owego, nie w pe∏ni kontrolowanego komercyjnych potrzeb nie jest ukierunkowana. procesu dostosowania miasta do obs∏ugi ruchu tu- Najbardziej niepokoi, ˝e zmiany sà poza kontrolà rystycznego, miasto historyczne jest traktowane jako i ocenà. Nie znane i nie przewidywane sà ich skutki. rodzaj scenografii. Konserwatorzy powinni przewi- Ani w∏adze konserwatorskie, ani w∏adze samorzàdo- dywaç skutki tego procesu i im przeciwdzia∏aç. we nie podejmujà dzia∏aƒ, które Êwiadczy∏yby o prze- 3. Obecny system ochrony miasta historycznego j´ciu kontroli i odpowiedzialnoÊci za przekszta∏cenia w skali krajobrazu kulturowego, realizowany przez Kazimierza. Potwierdza to równie˝ fakt, ˝e do tej WKZ i samorzàd, nie jest skuteczny. Tym bardziej pory nie opracowano programu rewitalizacji miasta, nie sprawdza si´ on w warunkach wzmo˝onej presji, pomimo mo˝liwoÊci uzyskania funduszy struktural- spowodowanej du˝ym ruchem turystycznym. nych UE21. Brak takiego programu wskazuje, ˝e pro- 4. Poprzedni system ochrony zabytków – autory- ces niekontrolowanych przekszta∏ceƒ b´dzie trwa∏ tarny i centralnie finansowany – nie wykszta∏ci∏ w lo- przez najbli˝sze lata22. kalnych spo∏ecznoÊciach poczucia odpowiedzialnoÊ- Z powy˝szych rozwa˝aƒ p∏ynà nast´pujàce ci za zabytkowe wartoÊci miasta. Dlatego nadal wnioski: ochrona zabytków jest uwa˝ana za obowiàzek paƒ- 1. Przyk∏ad Kazimierza pokazuje, ˝e wieloletnia stwa (w∏adz wojewódzkich, centralnych). W Ka- i konsekwentna realizacja programu konserwa- zimierzu nie jest dostrzegany zwiàzek pomi´dzy war- torskiego o charakterze rozwiàzania systemowego toÊciami zabytkowymi miasta – podstawà obecnej

21. Takie formy zast´pujà kazimierskie ogrodzenia. Fot. B. Szmygin. 21. Such forms replace fences in Kazimierz. Photo: B. Szmygin.

26 ARCHITEKTURA prosperity, a koniecznoÊcià poniesienia cz´Êci odpo- Dr hab. in˝. Bogus∏aw Szmygin kieruje Zak∏adem Kon- wiedzialnoÊci i kosztów ochrony owych wartoÊci. serwacji Zabytków na Politechnice Lubelskiej. Specjalizuje Dziedzictwo kulturowe jest traktowane jako „bo- si´ w problematyce ochrony i konserwacji zabytków ar- gactwo naturalne”, które mo˝na eksploatowaç bez chitektury. Jest autorem ponad 50 publikacji (m.in. mono- ograniczeƒ. grafii „Kszta∏towanie koncepcji zabytku i doktryny kon- serwatorskiej w Polsce w XX wieku”), kilkunastu progra- 5. Przyczyny i charakter procesów zachodzàcych mów badawczych i edukacyjnych (m.in. ponad 40 sce- w Kazimierzu wskazujà, ˝e majà one charakter syste- nariuszy filmów dydaktycznych). Pe∏ni funkcj´ wicepre- mowy. Dlatego podobne problemy mogà wystàpiç zesa Polskiego Komitetu Narodowego ICOMOS, repre- w wielu polskich miastach historycznych. zentuje PKN w Komitecie Wykonawczym ICOMOS.

Przypisy

1. Kazimierz Dolny jest uznany za pomnik historii (zarzàdzenie 10. M. Kurzàtkowski, jw., s. 7. Prezydenta RP z dnia 8 wrzeÊnia 1994 r.) i wpisany do rejestru za- bytków (decyzja z dnia 13 sierpnia 1966 r. i decyzja z dnia 24 stycz- 11. Zgodnie z zapisami „Ustawy o ochronie dóbr kultury i o mu- nia 1983 r.). Pierwszy raz miasto Kazimierz uznano za zabytek na zeach” przekazanie uprawnieƒ WKZ by∏o mo˝liwe tylko na rzecz mocy zarzàdzenia Konserwatora Zabytków Urz´du Województwa muzeum. Lubelskiego z dnia 14 czerwca 1947 r. 12. J. ˚urawski, Kazimierz Dolny..., jw., s. 19. 2. Por. np.: ks. L. ¸omiƒski, Kazimierz nad Wis∏à i jego zabytki, Lublin 1926; J. Niemojewski, Z historii Kazimierza Dolnego i jego 13. Zasady przedstawione podczas ogólnopolskiej narady konser- okolic, Warszawa 1936; W. Husarski, Kazimierz Dolny, Warszawa watorskiej w Kazimierzu 24 kwietnia 1972 r. – J. ˚urawski, Ka- 1953; H. Rutkowski, Kazimierz Dolny, krajobraz i architektura, zimierz Dolny, jw., s. 194-195. Warszawa 1965; J. Teodorowicz-Czerepiƒska (red.), Studium 14. Zapis pierwszego artyku∏u stanowi∏, ˝e „Ochrona dóbr kultury historyczno-urbanistyczne Kazimierza Dolnego, t. I i II, PKZ O. Lublin 1972-78 (mpis). (...) jest obowiàzkiem Paƒstwa i powinnoÊcià jego obywateli”, jed- nak w ówczesnych warunkach ustrojowych druga cz´Êç tego zapisu 3. Por. np.: M. Podraza, Problemy ochrony miejskich zespo∏ów na by∏a fikcjà. Por. Ustawa z dn.15.02.1962 r. „O ochronie dóbr kultu- przyk∏adzie Kazimierza Dolnego – narada wojewódzkich konser- watorów zabytków, „Ochrona Zabytków”, 1972, nr 3, s. 233-234; ry i o muzeach” (Dz. U. Nr 10, poz. 48). J. ˚urawski, Kazimierz Dolny – uwagi o dziejach rozwoju prze- 15. Ustawa z 23 lipca 2003 r. „O ochronie zabytków i opiece nad strzennego, problemy ochrony krajobrazu kulturowego, „Ochrona zabytkami” (Dz. U. z dnia 17 wrzeÊnia 2003 r.). Zabytków”, 1978, nr 1, s. 12-27; M. Kurzàtkowski, Casus Muzeum Kazimierza Dolnego, „Ochrona Zabytków”, 1978, nr 1, s. 5-11; 16. Dane podaje Wst´pny raport o funkcjonowaniu S∏u˝by Ochro- J. ˚urawski, Kazimierz Dolny – uwagi o dziejach rozwoju prze- ny Zabytków, Warszawa 2001, s. 14-19 (mpis w Urz´dzie GKZ). strzennego, problemy ochrony krajobrazu kulturowego, cz´Êç II, „Ochrona Zabytków”, 1982, nr 1-2, s. 3-26; J. ˚urawski, Kazi- 17. Miejscowy plan zagospodarowania przestrzennego miasta Ka- mierz Dolny, (w:) Zabytki urbanistyki i architektury w Polsce. zimierza, przyj´ty Uchwa∏à Nr VI/29/2003 Rady Miejskiej w Ka- Miasta historyczne, Warszawa 1986, s. 187-214; Kultowe zimierzu Dolnym z dnia 28 marca 2003 r. miasteczko – numer monograficzny „Spotkaƒ z Zabytkami”, 1999, 18. Po raz pierwszy postulat w∏àczenia niezabytkowej zabudowy do nr 9. programu ochrony zosta∏ sformu∏owany w wytycznych konserwa- 4. J. ˚urawski, Kazimierz Dolny, jw., s. 187. torskich do planu szczegó∏owego przez M. Kurzàtkowskiego 5. Problem faz rozwoju przestrzennego Kazimierza nie zosta∏ w 1969 r. jednoznacznie zbadany. Por.: M. Makarski, Kazimierz Dolny nad Wis∏à. Fazy rozwoju przestrzennego miasta w Êwietle badaƒ czyn- 19. Informacje podane w maju 2004 r. przez Urzàd Miasta Kazi- ników miastotwórczych, Lublin 1976 (mpis w archiwum MKD). mierza – 2366 sta∏ych miejsc konsumpcyjnych, 1551 sezonowych 6. Najciekawszymi przyk∏adami tej architektury w Kazimierzu sà: miejsc konsumpcyjnych, 88 punktów gastronomii. willa Potworowskich przy ul. Krakowskiej 51, projekt J. Koszczyc- 20. Z zestawienia telekomunikacyjnego wynika, ˝e w Kazimierzu -Witkiewicza z 1910 r.; willa Kuncewiczów w Wàwozie Ma∏a- jest prawie 2000 budynków mieszkalnych na 2300 mieszkaƒców – chowskiego, projekt K. Siciƒskiego z 1936 r.; dom Berensów przy ul. Szkolnej, projekt K. Siciƒskiego z 1937 r.; dom K. Siciƒskiego Raport o stanie miasta Kazimierza, Umbrella Project, 2000, s. 13. przy ul. Krzywe Ko∏o, projekt w∏asny; willa Klarnerów na Albrech- 21. Do tej pory zosta∏ opracowany jedynie projekt na pozyskanie tówce, projekt B. ˚urkowskiego z 1928 r. Êrodków na popraw´ infrastruktury technicznej dwóch ulic i jednej 7. Cz´Êç domów ˝ydowskich zosta∏a zniszczona przez Niemców, z kamienic UM. ale wi´kszoÊç zabudowy zosta∏a rozebrana ju˝ po wojnie na opa∏ – K. Siciƒski, Studia nad obecnym stanem Kazimierza nad Wis∏à, 22. Zwraca uwag´ brak umiej´tnoÊci zapanowania i wykorzystania Kazimierz, 25 paêdziernika 1945 r. (mpis w archiwum MKD). skutków ogromnego ruchu turystycznego nie tylko w aspekcie 8. K. Siciƒski oceni∏ wojenne zniszczenia zabudowy centrum Ka- spraw konserwatorskich. W Kazimierzu wzrasta liczba zarejestro- zimierza na ponad 80 proc. – K. Siciƒski, Plan zagospodarowania wanych podmiotów gospodarczych – wskaênik ten wyró˝nia si´ na m. Kazimierza do planu urbanistycznego z 1947 r., 25.06.1947, tle regionu, a nawet kraju, a jednoczeÊnie roÊnie liczba bezrobot- s. 1 (mpis w archiwum MKD). nych. To potwierdza ocen´, ˝e aktualny system administrowania nie 9. K. Siciƒski, Referat o programie i planie odbudowy miasta tworzy odpowiednich zwiàzków pomi´dzy dzia∏aniami prywatnymi Kazimierza wyg∏oszony na konferencji w Urz´dzie Wojewódzkim a sferà spraw publicznych – por.: Raport o stanie miasta Kazi- w Lublinie dn. 17 stycznia 1948 r. (mpis w archiwum MKD). mierza, Umbrella Project, 2000, s. 20, 24, 25.

27 CONTEMPORARY PROBLEMS OF THE PROTECTION OF AN HISTORICAL TOWN KAZIMIERZ DOLNY

he protection of historical towns has always In the wake of the systemic transformation in T constituted one of the most difficult conservation Poland it became impossible to continue former tasks. At the time of the People’s Republic of Poland forms of conservation protection. The rank of the the prevailing systemic conditions led to a growing conservator changed, state subsidies ceased, and the neglect of the majority of historical towns. In some right to decide about private property was restored to cases, however, the central administration and financ- the owners of historical monuments. Only the owners ing system, combined with limited ownership rights, are held responsible for the state of the objects, while permitted an effective realisation of conservation activity conducted on a town scale is the domain of programmes. the self-government. As a result, new investments One of such towns was Kazimierz Dolny, which and intensive exploitation are transforming the his- has enjoyed conservation protection since the 1920s. torical nature of the locality, a process which remains Thanks to a consistent realisation of the complex con- uncontrolled. servation programme during the 1970s and 1980s the The example of Kazimierz Dolny demonstrates that historical merits of the town were preserved and even a new model of an effective protection of historical enhanced. towns has still not been devised in the new conditions. ARCHITEKTURA

Robert Rogal, Maciej Filip konserwatorzy dzie∏ sztuki Uniwersytet Miko∏aja Kopernika w Toruniu Akademia Sztuk Pi´knych w Krakowie

ZA¸O˚ENIA I PROBLEMY REALIZACJI PROJEKTU OCHRONY ZABYTKÓW STAREGO KAIRU

1. Historyczny Kair widoczny ze wzgórza Cytadeli. Fot. R. Rogal. 1. Historical Cairo seen from Citadel Hill. Photo: R. Rogal.

spó∏czesny Kair, stolica Egiptu, jest najwi´kszà Miasto, znane jako Al-Kahira, za∏o˝one zosta∏o Wmetropolià kontynentu afrykaƒskiego i centrum w X w. w miejscu, gdzie dolina Nilu przechodzi intelektualnym Êwiata arabskiego, pot´˝nym oÊrod- w Delt´, dogodnym pod wzgl´dem geograficznym, kiem islamu i sztuki islamskiej. Zamieszkuje go politycznym i handlowym. Powsta∏o na terenie zaj- ok. 16 mln mieszkaƒców. Wysoki przyrost naturalny mowanym niegdyÊ przez starsze osiedla. Za najwa˝- oraz nap∏yw ludnoÊci ze wsi powi´kszajà t´ liczb´ co niejszego poprzednika Kairu w regionie uznaç mo˝na roku o dziesiàtki tysi´cy, co znaczàco wp∏ywa na Memfis, siedzib´ faraonów na zachodnim brzegu Nilu, g´stoÊç zaludnienia, zw∏aszcza w ubogich dzielni- za∏o˝onà ok. 3000 r. p.n.e. Poczàtki osadnictwa na te- cach, na charakter miasta, a tak˝e na stan zachowania renie wspó∏czesnego miasta si´gajà V tysiàclecia p.n.e., zabytków. co potwierdzajà wykopaliska archeologiczne.

29 Dzieje starego Kairu Prowincjà przez dziesi´ciolecia rzàdzili z Bagda- du kalifowie omajjadzcy i abbasydzcy. Oko∏o 872 r. Zanim powsta∏ Kair, na wschodnim brzegu Nilu istnia- Ahmed Ibn Tulun, ówczesny zarzàdca Egiptu, za∏o- ∏a osada, a nast´pnie twierdza zwana Babilonem. Od ˝y∏ pierwszà niezale˝nà dynasti´ Tulunidów. Na pó∏- 30 r. p.n.e. by∏a to siedziba jednego z trzech legionów noc od Fustatu wzniós∏ miasto Al-Qitai. Jednak po rzymskich stacjonujàcych w Egipcie, póêniej regimen- 40 latach przywrócone zosta∏y rzàdy kalifów, miasto tu bizantyƒskiego. Na terenie rozbudowujàcej si´ twier- zosta∏o zburzone – przetrwa∏ jedynie meczet pozosta- dzy chrzeÊcijanie postawili kilka zachowanych do dziÊ jàcy pomnikiem architektury tulunidzkiej. W 969 r. koÊcio∏ów. W 641 r. po zaj´ciu fortecy, a nast´pnie Egipt zosta∏ podbity przez Fatymidów. Ich dowódca Aleksandrii, przez arabskiego dowódc´ Amr Ibn el- D˝afar w 973 r. po∏o˝y∏ fundamenty pod nowe miasto. Asa, Egipt sta∏ si´ prowincjà arabskà. Wojska rozbi∏y Nazwano je Al-Kahira, od arabskiego s∏owa ozna- w pobli˝u Babilonu obóz, z którego wyros∏o pierwsze czajàcego planet´ Mars (Al-Kahir), która wówczas arabskie miasto nad Nilem – Al-Fustat. Do dziÊ obok królowa∏a na niebie. W przeciwieƒstwie do poprzedni- ruin twierdzy z czasów Trajana, koÊcio∏ów koptyj- ków Fatymidzi byli szyitami i stworzyli najbardziej skich i starej synagogi stoi meczet postawiony przez naturalistycznà sztuk´ w historii arabskiego Egiptu. arabskiego dowódc´. Umiej´tnie pomna˝ali swoje bogactwa i wznosili

2. Zdewastowany budynek na terenie Historycznego Kairu. Fot. M. Filip. 2. Devastated building in the area of Historical Cairo. Photo: M. Filip.

30 ARCHITEKTURA

3. Mury obronne Kairu z bramami Bab An-Nasr i Bab Al-Futuh. Fot. M. Filip. 3. Defensive walls of Cairo together with the Bab An-Nasr and Bab Al-Futuh gates. Photo: M. Filip. wspania∏e budowle, wÊród nich pierwszy w historii francuskà. Francuzi, podobnie jak Brytyjczycy, szu- uniwersytet – meczet Al-Azhar. kali ∏atwiejszego dost´pu do swoich wschodnich ko- Panowanie kalifatu fatymidzkiego w Kairze za- lonii. Przeciwko Napoleonowi su∏tan turecki wys∏a∏ koƒczy∏o si´ bez walki. W 1171 r. na odsiecz zagro- armi´ najemników, w której walczy∏ m.in. regiment al- ˝onemu przez krzy˝owców Kairowi przyby∏a z Da- baƒski. Jego dowódca Muhammed Ali, po wycofaniu maszku armia, na czele której sta∏ m∏ody Kurd Salah si´ Francuzów, wymusi∏ na su∏tanie nominacj´ na gu- ad-Din, który po uratowaniu kraju za∏o˝y∏ nowà dy- bernatora Egiptu. Wczasie jego panowania (1805-1848) nasti´ Ajjubidów. Za czasów Salah ad-Dina Kair sta∏ Egipt uleg∏ ca∏kowitej przemianie. Muhammed Ali si´ twierdzà, wzmocniono obwarowania miejskie, przywróci∏ silne rzàdy, zmodernizowa∏ paƒstwo, stop- a na wzgórzu wzniesiono cytadel´. W 1250 r. panami niowo uniezale˝nia∏ je od wielkich mocarstw. W tym Egiptu zostali Mamelucy. Byli to ˝o∏nierze-niewolni- czasie powsta∏o wiele spektakularnych budowli, cy, g∏ównie Turcy z po∏udniowej Rosji i mieszkaƒcy powstajàcych pod wp∏ywem europejskim. Panowanie Kaukazu, którzy zbuntowali si´ przeciw ajjubidzkim nowej dynastii zakoƒczy∏a rewolucja w 1952 r. panom. W czasie d∏ugiego panowania Mameluków Arabski poeta pisa∏ niegdyÊ, ˝e Kair jest niebem powsta∏a wi´kszoÊç zachowanych do naszych czasów na ziemi, dla tych, którzy majà oczy do patrzenia. zabytków islamskiego Kairu, a dekoracyjna, pe∏na DziÊ dajà si´ zauwa˝yç wyraênie g∏ówne problemy rzeêbiarskich form architektura uchodzi za najdosko- tej metropolii – przeludnienie, motoryzacja, smog, nalszà. W 1517 r. os∏abieni wewn´trznymi sporami ha∏as, wszechobecny kurz. Sà to czynniki, które przy- Mamelucy nie mogli ju˝ stawiç oporu pot´˝nemu spieszajà niszczenie obiektów, sk∏adajàcych si´ na imperium osmaƒskiemu. Turcy po dokonaniu zaboru zró˝nicowane w charakterze bogactwo dziedzictwa wykazywali niewielkie zainteresowanie Egiptem, po- kulturowego Egiptu. Zabytki, pochodzenia koptyj- zostawiajàc go w izolacji i kryzysie na ok. 300 lat. skiego i islamskiego, którym sprzyja∏ dogodny kli- Koniec izolacji nastàpi∏ dopiero w 1798 r., kiedy mat, nara˝one by∏y jednak m.in. na zmiany poziomu do Egiptu przyby∏ Napoleon Bonaparte z armià wód gruntowych i trz´sienia ziemi. DziÊ, dodatkowo

31 podlegajàce niszczàcym skutkom zanieczyszczone- Historycznego Kairu”2. Mianem „Historyczny Kair” go Êrodowiska, pilnie potrzebujà wzmo˝onej ochrony okreÊlono w nim starà dzielnic´ w centrum miasta, i zabiegów konserwatorskich1. Szczególnej troski wy- stanowiàcà najwi´ksze skupisko zabytkowej archi- magajà zabytki architektury i sztuki arabskiej, dotych- tektury arabskiej. Jej granice cz´Êciowo wyznaczajà czas zaniedbywane. Bo choç kultura Egiptu od dawna pozosta∏oÊci murów miasta wzniesionych w XII w., przyciàga∏a badaczy europejskich, ta dziedzina jej w okresie panowania Salladyna, pogromcy krzy˝ow- dorobku pozostawa∏a poza zasi´giem ich aktywnego ców. Na list´ zabytków architektury Kairu wpisano zainteresowania. ponad 600 obiektów, spoÊród których 313 znajduje si´ na obj´tym programem obszarze3. Sà to meczety, Za∏o˝enia rzàdowego projektu pa∏ace, hotele kupieckie, ∏aênie publiczne, domy, rozwoju historycznego miasta szko∏y, magazyny, mury i bramy obronne, po∏o˝one na terenie liczàcym 3,87 km2 i zamieszka∏ym przez W∏adze Egiptu sà Êwiadome bogactwa kultury i sztu- ponad 310 tys. mieszkaƒców4. Jest to jedno z najbar- ki swojego narodu. Dorobek przesz∏oÊci pragnà za- dziej zaludnionych miejsc na Êwiecie. chowaç, odpowiednio eksponowaç i czerpaç z tego Efektem realizacji „Projektu rozwoju Historyczne- korzyÊci. W 1998 r. rzàdowa organizacja Supreme go Kairu” ma byç przekszta∏cenie zaniedbanej i prze- Council of Antiquities opracowa∏a „Projekt rozwoju ludnionej dzielnicy w stare miasto na wzór europejski.

4. Kompleks Abu Az-Zahab w czasie prac remontowych. Fot. 5. Ulica obok meczetu Al-Azhar w trakcie prac renowacyjnych. M. Filip. Fot. M. Filip. 4. The Abu Az-Zahab complex in the course of repair. Photo: 5. Street next to the Al-Azhar mosque in the course of renovation. M. Filip. Photo: M. Filip.

32 ARCHITEKTURA

G∏ównymi celami projektu sà5: q zainteresowanie opinii publicznej wysi∏kami kon- q utworzenie z Historycznego Kairu Strefy Ochrony serwatorskimi. Dziedzictwa Narodowego, Nie ulega wàtpliwoÊci, ˝e inspiracjà dla twórców q opracowanie bazy danych dotyczàcych jego za- projektu by∏a europejska myÊl konserwatorska. Kadra bytków, egipskiego Ministerstwa Kultury w∏aÊnie w Europie q powo∏anie odpowiednich s∏u˝b i mechanizmów wy- zdobywa∏a wykszta∏cenie, a uzyskanà wiedz´ wyko- konawczych do zadaƒ za∏o˝onych w projekcie, rzystuje teraz do realizacji wa˝nych zadaƒ w swoim q regulacja rozwoju urbanistycznego tego terenu, kraju. „Projekt rozwoju Historycznego Kairu” sta∏ si´ q wykonanie badaƒ stref zabytkowych oraz poszcze- programem rzàdowym, patronuje mu prezydent Hosni gólnych zabytków, Mubarak wraz z ma∏˝onkà. Merytorycznie i finansowo q konserwacja zabytków, program wspierany jest przez UNESCO. Wykonawców q adaptacja obiektów zabytkowych do nowych zadaƒ programowych wy∏oniono w drodze przetargu celów, spoÊród 52 oferentów. Sà nimi: 5 du˝ych firm o zna- q nak∏onienie mieszkaƒców do czynnego udzia∏u czàcych dokonaniach w zakresie konserwacji zabyt- w konserwacji budynków prywatnych, ków oraz 3 legitymujàce si´ jedynie technicznymi q podniesienie poziomu ÊwiadomoÊci kulturowej i finansowymi mo˝liwoÊciami zatrudnienia specja- mieszkaƒców, listów krajowych i zagranicznych6.

6. Billboard przedstawiajàcy komputerowà wizj´ Abu Az-Zahab po pracach konserwatorskich. Fot. R. Rogal.

6. Billboard depicting a computer generated vision of Abu Az-Zahab after conservation. Photo: R. Rogal.

33 7. Fragment murów obronnych Historycznego Kairu po pracach renowacyjnych. Fot. R. Rogal. 7. Fragment of the defensive walls of Historical Cairo after renovation. Photo: R. Rogal.

„Projekt rozwoju Historycznego Kairu” jest miejscowych szkó∏ konserwatorskich i kursów zagra- najwi´kszym przedsi´wzi´ciem w historii egipskiej nicznych, to jednak ich doÊwiadczenie jest ciàgle nie- konserwacji. Nietrudno przewidzieç, ˝e jego realiza- wielkie7. Dlatego wa˝ny okaza∏ si´ udzia∏ w przed- cja wià˝e si´ z ró˝nego rodzaju problemami. Na mo- si´wzi´ciu specjalistów z dziedziny konserwacji cy ustawy uznano Historyczny Kair za Stref´ Ochro- zabytków m.in. z Polski, Francji, Niemiec, Rosji. ny Dziedzictwa Kulturowego. Stworzona zosta∏a ba- Wykonujà oni swoje zadania jako pracownicy firm za danych, zawierajàca informacje o iloÊci i rodza- egipskich, pod nadzorem miejscowych inspektorów jach zabytków, stanie ich zachowania, przyczynach o, na ogó∏, mniejszym doÊwiadczeniu zawodowym. zniszczeƒ i proponowanych post´powaniach konser- Finalny efekt prac w du˝ej mierze zale˝y od relacji watorskich. W oparciu o nià powsta∏ harmonogram mi´dzy stronami. Tylko wtedy, gdy inspektorzy do- prac. Za∏o˝enia konserwatorskie przybra∏y form´ ceniajà mo˝liwoÊç pog∏´bienia swej wiedzy przy zamkni´tych programów, zatwierdzonych przez Mi- boku bardziej doÊwiadczonych kolegów i stawiajà jà nisterstwo Kultury. Znalaz∏y si´ w nich, niestety, wy˝ej od w∏asnych ambicji, prace majà szans´ prze- liczne b∏´dy, ujawniajàce si´ na ogó∏ po rozpocz´ciu biegaç sprawnie. konkretnych robót. Zespo∏y konserwatorskie zacz´∏y zatem zg∏aszaç swoje zastrze˝enia i proponowaç roz- Wspó∏czesnoÊç kontra historia wiàzania, cz´sto odmienne od przewidywanych. Wprowadzenie zmian wymaga jednak zatwierdzenia Regulacja rozwoju urbanistycznego Historycznego przez odpowiednich decydentów, co wià˝e si´ z pro- Kairu, obszaru – jak ju˝ wspominaliÊmy – przelud- cesami biurokratycznymi i w efekcie z opóênieniami nionego i biednego, okaza∏a si´ trudniejsza ni˝ prze- w realizacji zadaƒ. widywano. Propozycja przeniesienia tutejszych miesz- Problemem okaza∏o si´ tak˝e powo∏anie odpo- kaƒców, bytujàcych cz´sto w ruderach nadajàcych si´ wiednich s∏u˝b i stworzenie mechanizmów wyko- jedynie do rozbiórki, do innych dzielnic oferujàcych nawczych. Egipska konserwacja zabytków stawia do- lepsze warunki socjalne, spotka∏a si´ z ich silnym piero pierwsze kroki. Choç nie brakuje absolwentów oporem. Historyczny Kair z wielkim bazarem Khan

34 ARCHITEKTURA el-Khalili i licznymi zabytkami jest miejscem o˝ywio- znaleêç tu kosze na Êmieci. Pojawi∏y si´ natomiast nego handlu i zasobnym êród∏em zarobków ze skon- billboardy prezentujàce wyglàd zabytków i ich oto- centrowanego tu ruchu turystycznego. Wysiedlenie czenia po pracach konserwatorskich. Te komputero- oznacza zatem dla dotychczasowych mieszkaƒców we wyobra˝enia przysz∏oÊci majà przekonaç miesz- dzielnicy utrat´ miejsc pracy i Êrodków do ˝ycia. Sà kaƒców do zaplanowanych zmian. Trudno liczyç, ˝e zatem zdecydowani jej nie opuszczaç, co jest dla spe∏nià swe zadanie. realizatorów programu niema∏ym wyzwaniem. Projekt w swych za∏o˝eniach zak∏ada∏ zamkni´- Egipska szko∏a konserwacji zabytków cie ca∏ej dzielnicy dla ruchu ko∏owego. Tymczasem przez Historyczny Kair przebiega jedna z g∏ównych Przyj´te na Êwiecie i wpisane do projektu standardy arterii komunikacyjnych miasta, której zamkni´cie prac konserwatorskich zak∏adajà przeprowadzanie spowodowa∏oby obecnie ogromne zak∏ócenia ruchu badaƒ obiektów, umo˝liwiajàcych okreÊlenie techno- ko∏owego w centrum Kairu. Jak wybrnàç z tego logii i techniki ich wykonania oraz ocen´ stanu zacho- impasu, nadal zastanawiajà si´ egipskie w∏adze. wania. Sà warunkiem prawid∏owego przygotowania Wys∏u˝one samochody emitujà do atmosfery ogrom- programu prac i w∏aÊciwego ich wykonania. W Kairze, ne, przekraczajàce wszelkie dopuszczalne normy, przynajmniej teoretycznie, mo˝liwe jest wykonanie iloÊci spalin. W efekcie miasto pogrà˝one jest w smo- niemal wszystkich wymaganych badaƒ. Najwi´ksze gu, który niszczy ludzkie zdrowie i zabytki. Próbà problemy, podobnie zresztà jak w Polsce, sprawia rozwiàzania tego problemu jest podj´ta niedawno de- identyfikacja spoiw i barwników organicznych. cyzja prezydenta o znacznym zmniej- szeniu ce∏ na sprowadzane z zagranicy nowe samochody. Pojawi∏y si´ jednak g∏osy, ˝e decyzja ta przyczyni si´ je- dynie do zwi´kszenia ju˝ i tak olbrzy- miej liczby samochodów poruszajà- cych si´ po ulicach. Zaniedbania w przeprowadzaniu koniecznych remontów, napraw i po- rzàdkowaniu otoczenia spowodowane sà zarówno niedostatkiem Êrodków przeznaczanych na ten cel, jak i niskim poziomem potrzeb mieszkaƒców w tej dziedzinie. Uboga, w swej wi´kszoÊci nap∏ywowa, ludnoÊç nie przywiàzuje wagi do higienicznych i estetycznych walorów swego Êrodowiska. Akceptuje warunki, w jakich wyros∏a na biednej prowincji. Beduini, których wielu za- mieszkuje stary Kair, przyzwyczajeni do koczowniczego trybu ˝ycia, nie przywiàzujà si´ do miejsc, w których czasowo osiadajà. Tak˝e ludzie starsi niech´tnie zmieniajà g∏´boko zakorze- nione zwyczaje. AkcyjnoÊç dzia∏aƒ majàcych na celu zmian´ wyglàdu His- torycznego Kairu nie sprzyja kszta∏- towaniu po˝àdanych postaw. W po- czàtkach realizacji projektu z omawia- nego obszaru wywieziono tysiàce ton odpadów zebranych z dachów, podwó- rek i ulic, ale w dalszym ciàgu trudno

8. Jedno z malowide∏ na Êcianie wschodniej salonu zimowego Domu Sitt Wasilli. Fot. R. Rogal. 8. One of the murals on an eastern wall in the winter salon in the Sitt Wasilli House. Photo: R. Rogal.

35 Laboratorium SCA, które mo˝e poszczyciç si´ no- woczesnym sprz´tem, zobowiàzane jest do bezp∏at- nego wykonania analiz próbek dostarczonych przez wykonawców projektu. Wyniki badaƒ sà jednak cz´sto pozbawione interpretacji, co utrudnia ich od- czytanie i uwzgl´dnianie w projektowaniu konserwa- torskim. Za kuriozalne uznaç mo˝na wymagania do- tyczàce wielkoÊci próbek – bez wzgl´du na rodzaj obiektu (np. mur lub obraz sztalugowy) muszà mieç 1 cm3. TrudnoÊci sprawia wykonanie przekrojów stra- tygraficznych ze wzgl´du na brak zwyk∏ych mikro- skopów, choç laboratorium zosta∏o wyposa˝one w nowoczesny mikroskop elektronowy. W tej sy- tuacji zagraniczni specjaliÊci decydujà si´ niekiedy na wykonanie badaƒ we w∏asnym kraju. Dokumentacja wszelkich prac prowadzona jest w j´zykach arabskim i angielskim. Niestety, w Egip- cie nie wprowadzono obowiàzujàcego schematu do- kumentacji, zatem osoby je sporzàdzajàce przeÊciga- jà si´ w opracowywaniu coraz efektowniejszych i doskonalszych jej form. Znajduje w nich odzwier- ciedlenie wysoka jakoÊç sprz´tu komputerowego i fotograficznego, jakim dysponujà wykonawcy. Wizualna atrakcyjnoÊç dokumentacji bierze niekiedy przewag´ nad jej jakoÊcià, a sprawnoÊç informatycz- na nad rzetelnoÊcià informacji merytorycznych.

10. Fragmenty malowide∏ umieszczone na pod∏o˝ach poÊrednich o konstrukcji przek∏adkowej. Fot. R. Rogal. 10. Fragment of murals placed on indirect bases. Photo: R. Rogal.

Cz´Êç opisowa dokumentacji powstaje na podstawie raportów sporzàdzanych przez kierowników prac, którymi najcz´Êciej sà zagraniczni konserwatorzy. Jej ca∏oÊç, na którà sk∏adajà si´ opisy, zdj´cia i rysunki, sporzàdzajà pracownicy specjalizujàcy si´ w wyko- nywaniu dokumentacji. Wyjàtkowo bogata jest do- kumentacja fotograficzna, charakteryzuje jà jednak pewna przypadkowoÊç. Fotografowie bowiem na ogó∏ sami wybierajà czas pracy i prezentacje. Zdj´cia w wi´kszym stopniu ilustrujà ciàg∏oÊç prac, ni˝ ich najwa˝niejsze etapy. Najbardziej spektakularne dzia- ∏ania konserwatorskie dokumentujà filmy.

CodziennoÊç konserwatora – realizatora programu Przedmiotem prac konserwatorskich sà obiekty ar- chitektoniczne oraz ruchome dzie∏a sztuki arabskiej i koptyjskiej wykonane z kamienia, drewna, metalu, szk∏a, a tak˝e malowid∏a Êcienne, sztukaterie, obrazy, grafiki i fotografie. Ich realizacji równie˝ towarzyszà 9. Skrzynia z transferami malowide∏ z Domu Sitt Wasilli. Fot. M. Filip. ró˝norodne problemy. Wygranie przetargu przez fir- 9. Chest with transfers of murals from the Sitt Wasilli House. m´ konserwatorskà nie oznacza, ˝e mo˝e ona swo- Photo: M. Filip. bodnie planowaç i realizowaç prace. Niezb´dne jest

36 ARCHITEKTURA

– jak ju˝ wspominaliÊmy – posiadanie zezwoleƒ wy˝sze oczekiwania. Problemem jest dla nich praca wydawanych bezpoÊrednio przez Ministerstwo Kul- na rusztowaniach. Egipcjanie, przyzwyczajeni do tury. Okres oczekiwania na ich uzyskanie cz´sto jest niedostatku drewna, czujà si´ bezpiecznie na prymi- bardzo d∏ugi, co automatycznie skraca czas przewi- tywnych konstrukcjach, czego nie mogà zaakcepto- dziany na realizacj´ konkretnych robót. W rezultacie waç ich cudzoziemscy koledzy. terminy rozpocz´cia i zakoƒczenia prac cz´sto sà Powa˝niejsze trudnoÊci dotyczà technologii, przesuwane. Odbija si´ to niekorzystnie na ich materia∏ów i narz´dzi sprawdzonych w innych doko- jakoÊci. Zdarzajà si´ tak˝e dodatkowe komplikacje. naniach konserwatorskich, a cz´sto niedost´pnych Zezwolenie mo˝e zostaç cofni´te, gdy np. inspekto- w Egipcie, z których jednak chcà korzystaç zagra- rzy stwierdzà, ˝e prace nie ruszy∏y w ciàgu tygodnia niczni konserwatorzy w celu osiàgni´cia najlepszego od jego wydania. Oznacza to kolejny przestój dla efektu prac. Sprowadzanie materia∏ów konserwa- konserwatorów z zagranicy, którzy majà cz´sto na- torskich z Europy jest i kosztowne, i czasoch∏onne. pi´te harmonogramy w∏asnych zobowiàzaƒ zawodo- W tej sytuacji egipskie firmy wykonawcze optujà za wych, oraz dla firm egipskich. A jeÊli ju˝ uda si´ po- rezygnacjà z importu i wykorzystaniem materia∏ów godziç terminy, to mogà pojawiç si´ rozbie˝noÊci dost´pnych na miejscu. Kompromis nie zawsze bywa mi´dzy programem wst´pnym a tym, który chcà re- najlepszym rozwiàzaniem, bowiem zastosowane alizowaç wykonawcy. Przyj´te przez twórców pro- podczas realizacji projektu metody i materia∏y tworzà jektu za∏o˝enia mia∏y na celu zapewnienie jak najlep- wzorce, które zapewne b´dà powielane w przy- szych warunków jego realizacji, tymczasem – jak sz∏oÊci. Dlatego decyzje, czy importowaç i podnosiç wskazuje praktyka – niewolnicze ich przestrzeganie koszty realizacji, czy te˝ korzystaç z taƒszych, choç powoduje nierzadko zdecydowane utrudnienia. nie do koƒca pewnych rozwiàzaƒ, wià˝à si´ z po- Do realizacji prac konserwatorskich niezb´dne sà wa˝nà odpowiedzialnoÊcià. K∏opoty pojawiajà si´ materia∏y i narz´dzia oraz zapewnienie odpowiednich tak˝e przy organizacji pracowni, np. do konserwacji warunków pracy, tj. bezpiecznych rusztowaƒ, pra- malarstwa sztalugowego lub papieru, bowiem miej- cowni oraz zaplecza sanitarnego i magazynowego. scowe firmy bioràce udzia∏ w projekcie nie majà Konserwatorzy egipscy sà przyzwyczajeni do specy- doÊwiadczenia w przygotowaniu takich miejsc pracy. ficznych, z punktu widzenia Europejczyka, warun- W Kairze nie ma te˝ pracowni tego typu, z których ków pracy, ale zatrudnieni tu cudzoziemcy majà us∏ug mo˝na by skorzystaç.

11. Pracownia na Cytadeli. Transfery malowide∏ przygotowane do transportu do Domu Sitt Wasilli. Fot. M. Filip. 11. Workshop in the Citadel. Mural transfers prepared for transport to the Sitt Wasilli House. Photo: M. Filip.

37 12. Dom Sitt Wasilli. Malowid∏a na Êcianie pó∏nocnej w trakcie konserwacji in situ. Fot. M. Filip. 12. The Sitt Wasilli House. Murals on the northern wall in the course of in situ conservation. Photo: M. Filip.

13. Monta˝ malowid∏a przedstawiajàcego meczet w Mekce na cz´Êciowo przemurowanej Êcianie wschodniej. Fot. M. Filip. 13. Assembly of mural depicting the mosque in Mecca on a partially redesigned eastern wall. Photo: M. Filip.

38 ARCHITEKTURA

14. Âciana po∏udniowa salonu po zamontowaniu transferów, w trakcie uzupe∏niania ubytków tynku. Fot. M. Filip. 14. Southern wall in the salon after assembling the transfers, in the course of supplementing missing plaster. Photo: M. Filip.

Przyk∏ad wspó∏pracy budowlanà, a miejsca p´kni´ç cz´Êciowo pokrywa∏y si´ z lokalizacjà malowide∏. W 1987 r. zdecydowano Przyk∏adem pomyÊlnego rozwiàzywania problemów o transferze cz´Êci malowide∏. Zdj´te ze Êcian konserwatorskich, z jakimi spotykajà si´ realizatorzy umieszczono w drewnianych skrzyniach i zmagazy- programu, jest konserwacja polichromii Êciennej nowano m.in. w Cytadeli. Podczas siedemnastolet- w Domu Sitt Wasilli8, w której brali udzia∏ m.in. niego przechowywania uleg∏y zniekszta∏ceniom. polscy konserwatorzy9. Jest to jeden z obiektów, któ- Temat malowide∏ powróci∏ dopiero w 2003 r. po rych problematyka konserwatorska wykracza poza w∏àczeniu go do „Projektu rozwoju Historycznego mo˝liwoÊci miejscowych wykonawców. Dom ten, Kairu”. Celem prac by∏o osadzenie malowide∏ w pier- stanowiàcy typowà kairskà rezydencj´ mieszczaƒskà, wotnym miejscu i wykonanie konserwacji poli- zosta∏ wzniesiony w 1664 r. przez Abdula Haqq´ chromii pozosta∏ych na Êcianach. Dodatkowym za- i Lufti Muhammeda el-Kinani. W jego zimowym sa- daniem by∏o wykonanie transferu malowide∏ przy lonie goÊcinnym zachowa∏y si´ cenne i rzadko spoty- oknach, które mog∏y ulec zniszczeniu w czasie de- kane malowid∏a Êcienne wykonane w technice tem- monta˝u i monta˝u poddanych konserwacji drewnia- perowej na zaprawie gipsowo-wapiennej, a przedsta- nych krat. wiajàce architektur´ arabskà, m.in. meczety w Mekce Opracowanie i osadzenie na Êcianach malowide∏ i Medynie oraz motywy roÊlinne10. zdj´tych w 1987 r. okaza∏o si´ powa˝nym wyzwa- Dom Sitt Wasilli przez d∏ugi czas nie by∏ u˝yt- niem. Brakowa∏o bowiem dokumentacji sprzed ich kowany. Wieloletnie zaniedbania i trz´sienia ziemi transferu, dotyczàcej stanu zachowania oddzielonych doprowadzi∏y m.in. do uszkodzeƒ Êcian, dachu, stro- malowide∏, technologii licowania, itp. Natomiast pów oraz utraty wi´kszoÊci elementów wyposa˝enia. termin wykonania zadania by∏ bardzo krótki. Podj´to Kiedy zainteresowano si´ zabytkowym budynkiem prace przy 28 fragmentach malowide∏, z których naj- by∏ on ju˝ prawie ruinà, a jego wn´trze – wysy- wi´ksze mia∏y powierzchni´ ok. 2,3 m2. Malowid∏a piskiem Êmieci. Pop´kane mury grozi∏y katastrofà te wskutek nieprawid∏owego przechowywania uleg∏y

39 deformacji. Mia∏y byç osadzone na Êcianach, na któ- Warunkiem sukcesu sà nie tylko odpowiednie me- rych po przemurowaniu zmieni∏ si´ charakter nierów- tody konserwatorskie, ale tak˝e umiej´tnoÊç stwo- noÊci powierzchni. Zdecydowano osadziç je na pó∏- rzenia atmosfery wspó∏pracy mi´dzy uczestnikami sztywnych pod∏o˝ach poÊrednich o konstrukcji prze- poszczególnych przedsi´wzi´ç. k∏adkowej. Zastosowano pod∏o˝a, których techno- Organizatorzy „Projektu rozwoju Historycznego logi´ opracowa∏ Zak∏ad Konserwacji Malarstwa Kairu” regularnie informujà opini´ publicznà o prze- i Rzeêby Polichromowanej IZK Uniwersytetu Miko- biegu prac. Sprawozdania sk∏adane prezydentowi ∏aja Kopernika w Toruniu. Ok. 25 m2 malowide∏ osa- Hosni Mubarakowi sà obszernie prezentowane w me- dzono na pod∏o˝ach w ciàgu miesiàca. Do tej operacji diach, a poszczególne realizacje omawiane na semi- u˝yto materia∏ów sprowadzanych z Polski oraz do- nariach i sympozjach m.in. w Muzeum Egipskim i In- st´pnych w Egipcie. Do zaproponowanej przez pol- stytucie Goethego. Przedstawione powy˝ej uwagi do- skich specjalistów technologii poczàtkowo podcho- tyczàce projektu nie majà na celu jego krytyki, a je- dzono sceptycznie, ale uzyskane efekty w pe∏ni za- dynie zwrócenie uwagi na problemy i sposoby ich dowoli∏y twórców projektu. Prace w Domu Sitt Wa- rozwiàzywania, wyst´pujàce podczas realizacji tak silli zosta∏y wysoko ocenione przez egipskie Mi- skomplikowanego przedsi´wzi´cia o wielkiej skali. nisterstwo Kultury i wielokrotnie prezentowane. Za godny podziwu uwa˝amy tak˝e wysi∏ek wk∏adany Planowane sà kolejne przedsi´wzi´cia tego typu. przez twórców i realizatorów projektu w dzia∏ania Przedstawiona realizacja dowodzi, ˝e mimo licz- majàce na celu zachowanie staromiejskiego zespo∏u nych trudnoÊci, mo˝liwe jest sprawne przeprowadze- zabytkowego wpisanego na List´ Âwiatowego nie nawet nietypowych i skomplikowanych prac. Dziedzictwa UNESCO.

15. Fragment polichromii w trakcie oczyszczania. Fot. R. Rogal. 16. Fragment polichromii po pracach konserwatorskich. Fot. 15. Fragment of polychrome in the course of cleaning. Photo: R. Rogal. R. Rogal. 16. Fragment of polychrome after conservation. Photo: R. Rogal.

40 ARCHITEKTURA

Dr Robert Rogal jest absolwentem i pracownikiem Insty- tutu Zabytkoznawstwa i Konserwatorstwa Uniwersytetu Miko∏aja Kopernika w Toruniu; adiunktem w Zak∏adzie Konserwacji Malarstwa i Rzeêby Polichromowanej. Jest tak˝e cz∏onkiem wielu organizacji: Zwiàzku Polskich Ar- tystów Plastyków, Stowarzyszenia Dziedzictwo Torunia, Stowarzyszenia Przyjació∏ Zak∏adu Konserwacji Malarstwa i Rzeêby Polichromowanej Toruƒskiej Szko∏y Konserwacji (wiceprezes), Egyptian-Japanese Mission for the Mastaba Idout, Egyptian-Polish Mission in Tuna el Gabal for Con- serwation Work. Wspó∏pracuje z Unit for Ancient Egyptian Culture and Cultural Properties (org. Kansai University, Osaka), Heritage Egypt i Aswan (egipskie firmy konser- watorskie), Supreme Council of Antiquities. Ma na swoim koncie kilkadziesiàt realizacji konserwatorskich w Polsce, Egipcie, na Litwie, Ukrainie, w S∏owacji i Niemczech; 25 publikacji w wydawnictwach polskich i zagranicznych.

Mgr Maciej Filip jest absolwentem Wydzia∏u Konserwacji i Restauracji Dzie∏ Sztuki Akademii Sztuk Pi´knych w Krakowie (1998 r.) oraz podyplomowych studiów w za- kresie wyceny nieruchomoÊci w Wy˝szej Szkole Handlu i Finansów Mi´dzynarodowych w Warszawie; temat pracy dyplomowej: Wycena nieruchomoÊci o charakterze zabyt- kowym (2000 r.). Jest cz∏onkiem zarzàdu Sekcji Konserwa- torów Zabytków Zwiàzku Polskich Artystów Plastyków (oddzia∏ w Rzeszowie) oraz autorem wielu publikacji. Od 1996 r. prowadzi w∏asnà pracowni´ konserwacji zabytków (malarstwo, rzeêba, architektura). Od 2003 r. wspó∏pra- cuje z egipskà firmà Heritage Egypt, w ramach której konsultuje i realizuje prace konserwatorskie na terenie Kairu i Aleksandrii w Egipcie.

Przypisy

1. Za g∏ównà przyczyn´ zmian poziomu wód gruntowych uwa˝a si´ Sam Uniwersytet w Kairze opuszcza rocznie ok. 250 dyplomowa- budow´ Tamy Asuaƒskiej i powstanie Jeziora Nassera. Ostatnie nych konserwatorów. wielkie trz´sienie ziemi w Kairze mia∏o miejsce w 1992 r. 8. Dom Sitt Wasilli, znajdujàce si´ w nim malowid∏a oraz prowa- 2. Tak brzmi jego nazwa w t∏umaczeniu z j´zyka angielskiego. dzone przy nich prace konserwatorskie zosta∏y szerzej przedsta- 3. G.A. Gabala, Historic Cairo, Cairo 2002, s. 3. wione w: R. Rogal, M. Filip, Transfer i konserwacja malowide∏ 4. Liczba ta jest wartoÊcià oficjalnà, prawdopodobnie zani˝onà. Êciennych z Domu Sitt Wasilli w Kairze, (w:) Toruƒskie Studia o Sztuce Orientu. Materia∏y z konferencji pn. III Spotkania 5. G.A. Gabala, jw., s. 24. Historyków Sztuki i Konserwatorów Dzie∏ Sztuki w Toruniu, 17-18 6. W programie biorà udzia∏ egipskie firmy: Aswan, Heritage Egypt, czerwca 2004 r. (w druku). Agha Khan, Hassan Allam Son's, Arab Contractors, Sam Creete. 9. Prace wykona∏ polsko-egipski zespó∏ dzia∏ajacy w ramach firmy 7. Obecnie w Egipcie kszta∏cenie konserwatorów na poziomie wy˝- Heritage Egypt. Polskà cz´Êç zespo∏u stanowili: dr R. Rogal (kier. szym odbywa si´ na Uniwersytecie w Kairze, jego filii w Fayum zesp.), mgr M. Filip i mgr M. ˚ulichowski. i na Uniwersytecie w El-Minii. Instytut konserwatorski w Luksorze prowadzi 2-letnie studium pomaturalne, a szko∏y Êrednie w Alek- 10. A. Le Zine, Trois palais d’epoque ottoman an Caire, Kair sandrii i Nasr City w Kairze kszta∏cà pracowników technicznych. 1972, s. 35.

THE PREMISES AND PROBLEMS OF A PROJECT FOR THE PROTECTION OF THE MONUMENTS OF HISTORICAL CAIRO

n 1998 an Egyptian government organisation known monuments, their adaptation for contemporary Ias the Supreme Council of Antiquities devised purposes together with a regulation of town planning a “Project for the Development of Historical Cairo”. development within Historical Cairo. The work is to The objective of this most extensive programme in be carried out by eight Egyptian conservation firms the history of Egyptian conservation consists of pre- co-working with their more experienced European serving the Old Town historical complex, included counterparts. Despite multiple obstacles, it has been onto the UNESCO World Heritage List. The project possible to perform even such difficult and challeng- envisages pertinent research and documentation ing tasks as the conservation of transfers of murals as well as the conservation of Arabian and Coptic from the Sitt Wasilli Hous.

41 ARCHITEKTURA

Marta Pajàk in˝ynier budownictwa wspó∏praca: Magdalena Mik∏aszewicz, Marzena Piórczyk Katedra Geomechaniki, Budownictwa i Geotechniki AGH w Krakowie

WZMOCNIENIE FUNDAMENTÓW ZABYTKOWEGO PA∏ACU BISKUPA ERAZMA CIO∏KA NA KRAKOWSKIM STARYM MIEÊCIE PRZY ZASTOSOWANIU TECHNOLOGII MIKROPALI

abytkowe budowle Starego Miasta w Krakowie Przeprowadzenie rewaloryzacji zabytku wyma- Zstanowià bezcenne dobro kultury narodowej; ga, poza rekonstrukcjà historycznà i architektonicznà, ochronie konserwatorskiej w Krakowie podlega obec- wykonania badaƒ in˝ynierskich i geotechnicznych, nie ponad 6 tys. obiektów. Od 1955 r. pracom rewa- których wyniki pozwalajà na wybór metody wzmoc- loryzacyjnym towarzyszà zawsze badania archeolo- nienia posadowienia obiektu. Na przestrzeni ostat- giczne. W artykule przedstawiono przyk∏ad realizacji nich 50. lat udoskonalano metody wzmacniania posa- wzmocnienia kamienicy na terenie Starego Miasta dowieƒ budowli zabytkowych, dà˝àc do zapewniania w Krakowie, z uwzgl´dnieniem planowanej funkcji bezpieczeƒstwa konstrukcji i osiàgania jak najlep- tego obiektu. szych rezultatów ekonomicznych i praktycznych (bezpieczeƒstwo warunków pracy, wydajnoÊç pracy, itp.). Metody wzmacniania posadowienia rewalory- zowanych budowli zabytkowych mo˝na podzieliç na metody wzmacniania pod∏o˝a gruntowego obiektu i metody wzmacniania lub przebudowy fundamen- tów obiektu (il. 3).

Rys historyczny obiektu Kamienica przy ulicy Kanoniczej 17 w Krakowie powsta∏a w latach 1503-1505 z po∏àczenia dwóch budynków pochodzàcych z XIV w. na zlecenie bp. Erazma Cio∏ka. W latach 1522-1535 kamienica zosta∏a rozbudowana o boczne oficyny i podwy˝szo- na do trzech kondygnacji, w 2. po∏. XVI w. zosta∏ do∏àczony m.in. fragment fortyfikacji miejskiej – mur obronny i baszta artyleryjska. Po kolejnych przebudowach dokonanych w latach 1591-1600 przez kard. Jerzego Radziwi∏∏a, budynek dotrwa∏ bez istotnych zmian do XIX w. Kamienica od 1505 r. do poczàtku XIX w. pe∏ni∏a funkcj´ rezydencjonalnà pa∏acu miejskiego, w 1805 r. zosta∏a przej´ta przez w∏adze austriackie. Jej u˝yt- kownikami byli m.in. Komisja Poborowa Okr´gu Stare Miasto w Krakowie i Urzàd Probierczy w Kra- kowie. W XIX stuleciu budynek pozbawiono pier- wotnego, bogatego wystroju kamieniarskiego i ma- larskiego oraz w znacznym stopniu zmieniono cha- rakter wn´trz. W okresie powojennym budynek nie by∏ restaurowany i pod koniec XX w. znajdowa∏ si´ ju˝ w bardzo z∏ym stanie technicznym (il. 1), za- równo pod wzgl´dem konstrukcyjnym, jak i zacho- 1. Stan elewacji pa∏acu od strony ulicy Kanoniczej (rok 1948). wania zabytkowych elementów, detali architekto- 1. State of the elevation of the Palace from Kanoniczna Street (1948). nicznych i wystroju.

44 2, 3. Pa∏ac po rewaloryzacji. 2, 3. Palace after revalorisation.

Nowe funkcje obiektu q frontowego, czyli pa∏acu renesansowego o najwy˝- szych wartoÊciach architektoniczno-konserwator- Prezentowana kamienica ma byç zaadaptowana na skich, cz´Êciowo podpiwniczonego o konstrukcji potrzeby dwóch sta∏ych Galerii Polskiej Sztuki Daw- tradycyjnej i trzech kondygnacjach naziemnych; nej Muzeum Narodowego w Krakowie: Galerii Sztu- q oficyny po∏udniowej, cz´Êciowo dwukondygna- ki Polskiej obejmujàcej zbiory sztuki romaƒskiej, cyjnej, a cz´Êciowo trzykondygnacyjnej, o kon- gotyckiej, renesansowej i barokowej (XI-XVII w.) strukcji tradycyjnej, fragmentarycznie podpiwni- oraz Galerii Sztuki Cerkiewnej ze zbiorami pocho- czonej; dzàcymi z dawnych wschodnich obszarów Rzeczy- q oficyny pó∏nocnej dwukondygnacjnej, podpiwni- pospolitej (XV-XIX w.). czonej, o konstrukcji tradycyjnej; Projektanci za∏o˝yli taki sposób dostosowania q oficyny zachodniej, która zamyka dziedziniec obiektu do jego przewidzianej funkcji, który ograni- wewn´trzny; zaadaptowany w stylu renesanso- czy∏by do minimum zakres przekszta∏ceƒ i ingerencji wym z póêniejszymi zmianami dawnej baszty architektoniczno-budowlanych w zabytkowà substan- artyleryjskiej, stanowiàcej fragment ciàgu murów cj´ zabytku. Chodzi o to, by aran˝acja galerii sztuki obronnych. nie przes∏oni∏a fragmentów wystroju pa∏acu, odkry- Liczne badania architektoniczne obiektu ujaw- tych w czasie badaƒ architektonicznych i uznawa- ni∏y wiele elementów pierwotnego wystroju, odkry∏y nych za charakterystyczny przejaw bogactwa archi- bogactwo architektury i wyposa˝enia pa∏acu. Na tej tektury oraz historycznych etapów przekszta∏ceƒ podstawie powsta∏ projekt odtworzenia poszczegól- obiektu i jego wyposa˝enia. Wn´trza kamienicy – po nych jego fragmentów. odrestaurowaniu, zabezpieczeniu polichromii (il. 5), Aktualnie przeprowadzane sà w nim prace budo- renesansowych portali, kolumn i arkad – wype∏nià wlano-konserwatorskie, majàce na celu zabezpieczenie sale ekspozycji muzealnych. jego konstrukcji oraz przywrócenie dawnej Êwietno- Êci. Zakres tych prac i przekszta∏ceƒ obejmuje m.in.: Stanu obecny obiektu q wzmocnienie pod∏o˝a pod fundamentami obiektu, q wykonanie konstrukcji odcià˝ajàcej sklepienia Zabudowa pa∏acu sk∏ada si´ z nast´pujàcych bu- nad sienià i przejmujàcej obcià˝enia wy˝szych dynków: kondygnacji,

45 oraz oceny stanu istniejàcych fun- damentów. W artykule ograniczo- no si´ do przedstawienia wzmoc- nienia posadowienia baszty artyle- ryjskiej, która stanowi fragment budynku oficyny zachodniej ka- mienicy. Badania wykonywane z poziomu podwórza i piwnicy wykaza∏y zaleganie pod funda- mentami gruntów nienoÊnych (il. 6), a w rejonie opisywanej zabudowy wyst´powanie do∏u ch∏onnego wype∏nionego namu∏a- mi organicznymi w stanie plastycz- nym i mi´kkoplastycznym (il. 7.). G∏´bokoÊç do∏u wynosi ok. 7,0 m od poziomu podwórza, dó∏ jest wykonany w obr´bie gruntów piaszczysto-˝wirowych w stanie zag´szczonym. Zachowany fun- dament z kamienia ∏amanego jest zag∏´biony ok. 5,0 m poni˝ej po- ziomu podwórza i spoczywa na warstwie namu∏ów o mià˝szoÊci ok. 2 m. W celu zabezpieczenia fundamentu przed nierównomier- nym osiadaniem, obcià˝enia wy- wo∏ywane przez budowl´ zdecy- dowano prze∏o˝yç na warstwy noÊne pod∏o˝a.

4. Podzia∏ metod wzmacniania posadowieƒ rewaloryzowanych budowli zabytkowych. 4. Division of methods of reinforcing the bases of revalorised historical buildings. q zabezpieczenia pozwalajàce na ods∏oni´cie i pod- trzymanie arkad oficyny po∏udniowej; q wzmocnienie konstrukcji secesyjnej klatki scho- dowej w budynku frontowym poprzez nowe, wzmocnione stalowe konsole wspornikowe; q wprowadzenie niezale˝nej konstrukcji noÊnej win- dy hydraulicznej w klatce schodowej budynku frontowego, nad sklepieniem kolebkowym piwnic; q odcià˝enie wszystkich istniejàcych stropów drew- nianych w obiekcie; q wykonanie nowej konstrukcji stropodachu w ofi- cynie pó∏nocnej; q wykonanie nowej konstrukcji wi´êby dachowej nad dawnà basztà artyleryjskà i budynkiem fron- towym, z zachowaniem istniejàcej zabytkowej; q zwi´kszenie kàta nachylenia dachu jednospado- wego oficyny po∏udniowej.

Warunki geotechniczne Z uwagi na nowo zaprojektowany uk∏ad statyczny 5. Herb Wolnego Miasta Krakowa – zachowana polichromia. i funkcje u˝ytkowe obiektu, konieczne by∏o wyko- 5. Coat of arms of the Old Town of Cracow – preserved nanie badaƒ geotechnicznych pod∏o˝a gruntowego polychrome.

46 ARCHITEKTURA

Kryteria wyboru metody wzmacniania budynki sàsiednie i Êrodowisko; pod∏o˝a fundamentów obiektów q rodzaj gruntu i jego poczàtkowe w∏aÊciwoÊci; q stopieƒ zró˝nicowania pod∏o˝a gruntowego pod zabytkowych budynkiem (pod wzgl´dem ÊciÊliwoÊci), wielkoÊç Przy wyborze metody wzmocnienia posadowienia i nierównomiernoÊç spodziewanego osiadania obiektu zabytkowego uwzgl´dniono nast´pujàce pod∏o˝a; czynniki: q uk∏ad urzàdzeƒ podziemnych pod obiektem q stopieƒ uszkodzenia i zagro˝enia zabytku z uwagi na i w bezpoÊrednim jego sàsiedztwie oraz ich stan dotychczasowe rozwiàzania posadowienia obiektu; techniczny; q cel przedsi´wzi´cia i wymagane parametry w za- q mo˝liwoÊç prawid∏owego zabezpieczenia pod∏o˝a kresie noÊnoÊci, ÊciÊliwoÊci i przepuszczalnoÊci przed infiltracjà wód opadowych oraz wód z urzà- gruntu; dzeƒ podziemnych; q rozwiàzanie konstrukcji fundamentu i jego stan q wyst´powanie do∏ów ch∏onnych pod lub w sà- techniczny; siedztwie obiektu; q sposób posadowienia obiektów sàsiadujàcych oraz q stopieƒ zagro˝enia budynku oraz personelu technicz- przewidywany wp∏yw planowanej przebudowy na nego w czasie realizacji przebudowy fundamentów;

6. Odkrywka fundamentu i zalegajàcego gruntu (z dokumentacji 7. Odkrywka fundamentu w miejscu wyst´powania do∏u ch∏onnego projektowej). (z dokumentacji projektowej). 6. Uncovered foundation and soil deposition (from project 7.Uncovered foundation on the spot of the dry well (from project documentation). documentation).

47 Charakterystyka metody wzmocnienia pod∏o˝a gruntowego fundamentów Baszty Artyleryjskiej Uwzgl´dniajàc potrzeby konstrukcyjne wzmocnienia oraz warunki pod∏o˝a (rodzaj gruntów, wod´ grun- towà, obecnoÊç drewnianych belek poziomych i pio- nowych w gruncie) przyj´to jako metod´ stabili- zacji fundamentów wykonanie mikropali (il. 9, 10). Technologia mikropalowania jest cz´sto stosowanà metodà wzmacniania fundamentów obiektów za- bytkowych. Projekt uwzgl´dni∏ wykonanie p∏yty dennej we- wnàtrz budynku i belki oczepowej na zewnàtrz budynku, opartej na mikropalach (il. 11). Za∏o˝ono, ˝e 60% obcià˝eƒ z budynku b´dzie przeniesione przez zaprojektowane mikropale. 8. Pa∏ac w trakcie rewaloryzacji. P∏yta, poprzez oczep, wspiera si´ na Êcianach 8. Palace in the course of revalorisation. noÊnych za poÊrednictwem stalowych kotew Ø32 mm, osadzonych w otworach Ø50 mm na zaczynie cemen- q warunki realizacji fundamentów z uwagi na brak towym. Kotwy rozmieszczono w liczbie trzech sztuk miejsca, trudny dost´p, mo˝liwoÊci techniczno- na jeden metr kwadratowy. P∏yta oraz belka ocze- organizacyjne przedsi´biorstw wykonawczych; powa oparta jest na mikropalach Ø132 mm zbrojo- q czas trwania robót oraz wzgl´dy ekonomiczne, nych rurami stalowymi Ø100 mm o d∏ugoÊci 8 m. które jednak˝e w odniesieniu do budowli zabyt- Mikropale rozmieszczono w rozstawie 100 cm kowych nie mogà byç najwa˝niejsze i decydujàce. przy Êcianach zewn´trznych, 200 cm przy Êcianach

9. Wzmocnienie fundamentów pa∏acu za pomocà mikropali. 10. Wzmocnienie fundamentów pa∏acu za pomocà mikropali. 9. Reinforcement of Palace foundations with the help of micro- 10. Reinforcement of Palace foundations with the help of micro- posts. posts.

48 ARCHITEKTURA

11. Schemat wzmocnienia fundamentów pa∏acu. 11. Scheme of reinforcing Palace foundations. wewn´trznych. NoÊnoÊç obliczeniowa pojedynczego cementowe i iniekcj´ pod ciÊnieniem 10 atm. Po od- mikropala wynosi 350 kN. Mikropale wykonywano kopaniu górnej cz´Êci wykonanych mikropali na kolejno parami od zewnàtrz i wewnàtrz budynku. Po g∏´bokoÊç posadowienia spodu belek oczepowych, wywierceniu otworów o Êrednicy 132 mm montowa- wykonywano belki oczepowe i kotwy Êciàgajàce no rury stalowe Êrednicy 100 mm perforowane od do- skrajne belki, aby uniknàç ich odwarstwienia od ∏u na d∏ugoÊci 2,5 m. Nast´pnie wykonywano wlewki p∏aszczyzn muru. W tym celu wywiercano wiertnicà

49 bezudarowà otwory o Êrednicy 50 mm i wprowa- Uszanowanie historycznych etapów przekszta∏ceƒ dzono stalowe kotwy o Êrednicy 32 mm. Kotwy kamienicy, ukazanie jej wielowarstwowej struktury mocowano w belkach oczepowych za poÊrednictwem powstajàcej przez stulecia, pozwoli∏o przygotowaç stalowych ceowników 100 mm opartych na sàsied- program funkcjonowania tego obiektu nie umniejsza- nich mikropalach. Po uzyskaniu pe∏nej wytrzy- jàcy jego wartoÊci architektonicznej. ma∏oÊci kotwy zosta∏y przyspawane konstrukcyjnie do wystajàcych górnych cz´Êci pali. Po wykonaniu monta˝u kotew i zbrojenia belek oczepowych Mgr in˝. Marta Pajàk, absolwentka Wydzia∏u In˝ynierii zbrojono krzy˝owo p∏yt´ i wykonywano betono- Làdowej Politechniki Krakowskiej, jest pracownikiem wanie. naukowo-dydaktycznym w Katedrze Geomechaniki, Bu- downictwa i Geotechniki w AGH w Krakowie. Prowadzi Podsumowanie badania w zakresie geotechniki, ze szczególnym uwzgl´d- nieniem zagadnieƒ fundamentowania budowli z u˝yciem Przedstawiony w artykule pa∏ac biskupa Erazma nowoczesnych technologii fundamentowania g∏´bokiego Cio∏ka po∏o˝ony w zabytkowej cz´Êci Krakowa, to oraz wzmacniania pod∏o˝a gruntowego. wybitne dzie∏o architektury polskiej. Nale˝y podkre- Êliç, ˝e jego obecny stan jest wynikiem wielokrot- nych przebudów i ka˝da z nich pozostawi∏a widoczny Magdalena Mik∏aszewicz i Marzena Piórczyk sà stu- do dziÊ Êlad w murach, dyspozycji wn´trz, sylwecie dentkami Wydzia∏u Górnictwa i Geoin˝ynierii AGH bry∏y, linii i p∏aszczyênie dachów, okien, drzwi, w Krakowie, specjalizacja: geotechnika w rewaloryzacji detalu architektonicznym i wystroju malarskim. zabytków.

REINFORCEMENT OF THE FOUNDATIONS OF THE HISTORICAL PALACE OF BISHOP ERAZM CIO¸EK IN THE OLD TOWN IN CRACOW – THE APPLICATION OF THE MICROPOST TECHNOLOGY

he article describes the palace of Bishop Erazm adapted for the purposes of two permanent Old Art T Cio∏ek (beginning of the sixteenth century), Galleries at the National Museum in Cracow. situated in the Old Town in Cracow, and presents The article proposes a classification of the an outline history of the object, stressing the devasta- methods applied for reinforcing the foundations of tion of the building during the post-World War II historical objects and basic criteria for choosing period. suitable methods. It also contains a characterisation The present-day programme of the palace’s of the discussed palace, in whose case attention was function was devised in a manner guaranteeing paid to the conditions of the base and the construction a display of its rich architecture and historical requirements; the ultimately accepted stabilisation transformations. The object in question is to be method called for microposts.

50 OD REDAKCJI

Szanowni Paƒstwo!

Zainteresowanie, z jakim spotyka si´ „Ochrona Zabytków” Êwiadczy o tym, ˝e wydawnictwo to jest potrzebne i spe∏nia swojà rol´. Wraz z Autorami dok∏adamy staraƒ, by sprostaç wymaganiom naszych Czytelników i utrzymaç wysoki poziom tak merytoryczny, jak i edytorski pisma. Przedstawiamy zagadnienia, które mogà za- interesowaç odbiorców ró˝nych specjalnoÊci, a tak˝e osoby nie b´dàce specjalistami i nie zajmujàce si´ zabytkami zawodowo. W artyku∏ach zamieszczonych na ∏amach bie˝àcego numeru prezentujemy ró˝no- rodnà tematyk´. Mówimy m.in. o problemach ochrony miast historycznych w czasie trwajàcej transformacji. Poruszamy zagadnienie ochrony dziedzictwa kultury Iraku w ramach polskiej misji stabilizacyjnej. Jest to sprawa niezwykle istotna i aktualna w kontekÊcie znanych powszechnie, niedawnych publikacji na ten temat. Piszemy tak˝e o historii warszawskich pomników, o chrzeÊcijaƒskich cmentarzach w Bieszczadach czy o przystosowywaniu dawnych obiektów i systemów obronnych dla celów wspó∏- czesnej turystyki. WprowadziliÊmy te˝ nowy dzia∏, który nazwaliÊmy „Dziedzictwo niematerialne”. B´dziemy w nim poruszaç problemy zwiàzane z ochronà starego nazewnictwa, obyczajów, tradycji. To te˝ sà zabytki naszej kultury, nasze dziedzictwo. A poniewa˝ niematerialne – to w∏aÊnie tym bardziej kruche, ulotne, tym ∏atwiej nara˝one na zniszczenie i zapomnienie. Dlatego tak wa˝nà sprawà jest jego ochrona i zachowanie dla przysz∏ych pokoleƒ. W bie˝àcym numerze tematyk´ ochrony dziedzictwa niematerialnego poruszajà artyku∏y mówiàce o nazewnictwie miejskim, o historii ¸odzi oraz o ludowych tradycjach w ˝yciu mieszkaƒców Poznania. Mamy nadziej´, ˝e ten nowy dzia∏ tematyczny spotka si´ z zainteresowaniem zarówno Czytelników, jak i potencjalnych Autorów. Ponawiamy nasz nieustajàcy apel do wszystkich, których praca s∏u˝y zachowaniu naszego dorobku kulturowego: czekamy na Paƒstwa teksty. Niech „Ochrona Zabytków” b´dzie pismem wszystkich, którym le˝y na sercu nasza kultura, nasza sztuka, nasze dziedzictwo.

Z wyrazami szacunku

Jacek Rulewicz Dyrektor Krajowego OÊrodka Badaƒ i Dokumentacji Zabytków FROM THE EDITORS

Dear Readers,

The interest encountered by “Ochrona Zabytków” testifies to the necessity of our publication and confirms its assigned role. Together with the authors we make all possible efforts to meet the requirements of our readers and maintain a high level of the publication (contents and editing). It is our intention to present varied problems which may interest readers representing assorted specialisations and non-profes- sionals. The articles proposed in this issue deal with a wide gamut of topics. We discuss, i. a. the protection of historical towns at a time of the ongoing systemic transformation and the protection of Iraqi cultural heritage by the Polish stabilisation mission. The latter question appears to be particularly topical in the context of the universally available recent publications on the subject. Other texts concern the history of Warsaw monuments, Christian cemeteries in the Bieszczady Mts., and the adaptation of former defensive systems and objects for the purposes of contemporary tourism. Furthermore, we have introduced a new section on “Non-material heritage”, in which we plan to discuss the protection of old names, customs and tradition – the other monuments of our culture and tradition. Their non-material nature renders them even more susceptible to damage and oblivion, becoming the prime reason for their protection and preservation for future generations. The protection of non-material heritage is discussed in articles about urban names, the history of ¸ódê, and folk traditions in the life of of the residents of Poznaƒ. We sincerely hope that the new section will meet with the approval of our readers and potential authors. Finally, we renew our constant appeal for texts from all those whose work serves the preservation of our cultural legacy: may “Ochrona Zabytków” act as a periodical of all those concerned with Polish culture, art and cultural heritage.

Respectfully yours,

Jacek Rulewicz Director of the National Centre for Historical Monument Studies and Documentation ARCHITEKTURA

Jan Janczykowski Wojewódzki Konserwator Zabytków woj. ma∏opolskiego

ZARYS HISTORII BADA¡ I KONSERWACJI ZABYTKÓW ARCHITEKTURY OBRONNEJ W POLSCE

oczàtki zainteresowania dawnà polskà architek- wzgl´dów zainteresowanie zabytkami tego typu Pturà rezydencjonalnà i obronnà datujà si´ na obj´∏o w pierwszym rz´dzie zamki Êredniowieczne – prze∏om XVIII i XIX w., kiedy to zwrócono uwag´ pamiàtki historycznych wydarzeƒ z na pó∏ legendar- na jej walory historyczne, nazywajàc zabytki nych czasów dawnej, wielkiej Polski. Wprawdzie „pamiàtkami narodowymi”1. Ju˝ w koƒcu XVIII w. mia∏y wówczas miejsce wr´cz masowe rozbiórki podkreÊlano koniecznoÊç ich rejestracji rysunkowej zamków, ale cz´sto „...nieestetyczne rudery zamienia- i opisowej. Nale˝y tu wyró˝niç pionierskà dzia- no w estetyczne ruiny, nasuwajàce refleksje o ciàg- ∏alnoÊç Zygmunta Vogla, od 1788 r. wykonujàcego ∏oÊci dziejów i przemijaniu czasu”3. Ju˝ Izabela Czar- rysunki i opisy wielu pomników polskiej architektu- toryska pisa∏a: „...kto takowe reszty dawnych Zam- ry, w tym zamków w Tenczynie, Kazimierzu ków, KoÊcio∏ów czy Wie˝ zastanie, niech je u˝yje Dolnym, Ojcowie czy Ujeêdzie2. Ze zrozumia∏ych do upowa˝nienia swego ogrodu czyli siedliska...”4.

1. Kurozw´ki. Zamek z 2. po∏. XIV w., rozbudowany w XVI stuleciu i przekszta∏cony w barokowà rezydencj´ w XVII w. Obecnie w trakcie prac konserwatorskich. Fot. M. Sulma, 2001 r. 1. Kurozw´ki. Castle from the second half of the fourteenth century, expanded in the sixteenth century and changed into a Baroque residence during the seventeenth century. Today: undergoing conservation. Photo: M. Sulma, 2001.

51 2. Radziejowice. Przebudowany przez Jakuba Kubickiego w 1802 r. dwór obronny Radziejowskich – przyk∏ad romantycznie rozumia- nej konserwacji. Fot. M. Sulma, 2000 r. 2. Radziejowice. Defensive manor house of the Radziejowski family redesigned by Jakub Kubicki in 1802. An example of Romantically conceived conservation. Photo: M. Sulma, 2000.

Wed∏ug Bohdana Guerquina, jako pierwszy w Polsce ide´ koniecznoÊci zachowania polskich zamków Êredniowiecznych propagowa∏ Wawrzyniec Surowiecki w 1810 r.5 Najcz´Êciej jednak dla osiàg- ni´cia odpowiedniego efektu estetycznego dokony- wano rekompozycji zamków, zmieniajàc ich form´ na „gotyckà” wed∏ug uznania architekta i inwestora. Tak np. Jakub Kubicki przebudowa∏ renesansowy dwór w Radziejowicach (1802 r.)6, zaÊ Franciszek Maria Lanci w 1834 r. przekszta∏ci∏ zamek w B´dzi- nie7. Jednak równolegle rozpoczyna∏a si´ wielka akcja przekraczajàca granice rozbiorowe, majàca na celu ratowanie pamiàtek narodowych, a zapoczàtkowana w Królestwie Polskim zarzàdzeniem gen. Maurycego Hauke w 1827 r., nakazujàcego przeprowadzenie ewidencji zabytków, zw∏aszcza „staro˝ytnych zam- ków i (...) warowni”8. Po przerwie spowodowanej represjami po upadku powstania listopadowego,

3. Krasiczyn. Zamek bastejowy z XVI w., przekszta∏cony przed 1633 r. Konserwowany w wielu etapach od lat 70. XX w. do chwili obecnej. Fot. M. Sulma, 2004 r. 3. Krasiczyn. Sixteenth-century bastille castle, transformed prior to 1633. Conserved in many stages from the 1970s to the present day. Photo: M. Sulma, 2004.

52 ARCHITEKTURA

4. Rudno. Ruiny zamku Tenczyn z XIV w., rozbudowanego na renesansowà rezydencj´ obronnà w XVI stuleciu. Zamek obj´ty pracami inwentaryzacyjnymi ju˝ w koƒcu XVIII w., a zabezpieczajàcymi w 2. po∏. nast´pnego stulecia. Do dziÊ nie przebadany w ca∏oÊci, wymaga pilnych prac konserwatorskich. Fot. J. Janczykowski, 2005 r. 4. Rudno. Ruins of fourteenth-century Tenczyn Castle, expanded into a sixteenth-century Renaissance defensive residence. The castle was subjected to inventory research already at the end of the eighteenth century, and became the object of protective undertakings in the second half of the following century. Until this day it has not been examined in its entirety, and requires urgent conservation. Photo: J. Janczykowski, 2005. akcja ta by∏a kontynuowana w 1844 r. przez zespó∏ sporadycznie. Do najwczeÊniejszych nale˝à: konser- pod kierunkiem Kazimierza Stronczyƒskiego9. W swej wacja wn´trz zamku w Podhorcach (po 1867 r.)12 ewidencji ujà∏ on 79 zamków Królestwa Polskiego. i Krasiczynie13. Wprawdzie w podejmowanych wtedy Ochrona rezydencji i fortyfikacji nowo˝ytnych dzia∏aniach widaç ju˝ prymat konserwacji zacho- na ziemiach polskich zacz´∏a si´ w 2. po∏. XIX stu- wawczej nad restauracjà ingerujàcà w zastanà form´ lecia. Mianowanyw 1864 r. konserwator Galicji zabytku, jednak nie mo˝na jeszcze mówiç o wy- Wschodniej Mieczys∏aw Potocki zwraca∏ uwag´ na kszta∏ceniu si´ doktryny konserwatorskiej w odnie- koniecznoÊç utrzymania i konserwacji Okopów sieniu do zabytków rezydencjonalno-militarnych. Âwi´tej Trójcy czy zamku w Brze˝anach, przeprowa- Impuls nowego podejÊcia do tej problematyki dzi∏ te˝ konserwacj´ bramy wjazdowej do zamku wywo∏a∏a dopiero dzia∏alnoÊç Tomasza Pryliƒskiego w ˚ó∏kwi, a nawet – co by∏o wyjàtkiem w skali nie tyl- na Zamku Wawelskim w latach 80. XIX w. Przed ko polskiej – ratowa∏ przed zniszczeniem relikty umoc- zamierzonymi pracami restauratorskimi wykona∏ on nieƒ polowych pod Obertynem z 1531 r.10 Marian pe∏nà inwentaryzacj´ pomiarowà i fotograficznà ów- Soko∏owski jako pierwszy podjà∏ prób´ systematyki czesnego stanu zamku oraz rysunki rekonstrukcyjne polskiego budownictwa obronnego. Wspó∏pracujàcy oparte na odszukanych, zinwentaryzowanych i prze- z nim przy ods∏oni´ciu palatium i kaplicy na analizowanych autentycznych detalach renesansowej Ostrowie Lednickim W∏adys∏aw ¸uszczkiewicz sam kamieniarki. Prowadzone przez niego prace wzbudzi- wykonywa∏ badania ma∏opolskich zamków, m.in. ∏y ogólne uznanie fachowców14. W tym czasie roz- w Lipowcu, WiÊniczu i Dobromilu11. Prace ÊciÊle pocz´∏y si´ te˝ prace przy konserwacji nowo˝ytnych konserwatorskie w tym czasie spotyka∏o si´ jednak zamków, m.in. w O∏yce15, Olesku16 i w Zbara˝u17.

53 5. Zbara˝. Zamek Krzysztofa Zbaraskiego, wznie- siony ok. 1620 r.; pa∏ac na rzucie zbli˝onym do kwadratu dostawiony do kurtyny starow∏oskiej for- tyfikacji bastionowej. Z uwagi na póêniejsze prze- kszta∏cenia wn´trz pa∏acu (równie˝ podczas odbu- dowy rozpocz´tej w okresie mi´dzywojennym, a za- koƒczonej w latach 80. XX w.), ich pierwotny uk∏ad nie by∏ znany. W ostatnich latach prof. Stanis∏aw Alexandrowicz oraz dr Piotr Szlezynger opubliko- wali plan obl´˝enia Zbara˝a z 1649 r., przecho- wywany w Preussische Staatsbibliothek w Berlinie, na którym widoczny jest m.in. rzut pa∏acu. Wynika z niego, ˝e by∏ to budynek g∏´bokotraktowy z cen- tralnie po∏o˝onà kwadratowà wielkà salà. a) Rzut zamku w Zbara˝u, za: A. Mi∏ob´dzki, Tajem- nica zamku w Zbara˝u, „Kwartalnik Architektury i Urbanistyki”, I, 1956, z. 4, s. 371-379. b) Rekonstrukcja rzutu pa∏acu w Zbara˝u w oparciu o plan „berliƒski”. Oprac. J. Janczykowski. 5. Zbara˝. Castle of Krzysztof Zbaraski, raised in approx. 1620; the palace, built on a ground floor resembling a square, was added to Old Italian bastion fortifications; owing to later transformations of the palace interiors (also at the time of the recon- struction initiated during the inter-war period and completed in the 1980s) their original configuration remains unknown. In recent years Prof. Stanis∏aw Alexandrowicz and Dr. Piotr Szlezynger published a plan of the siege of Zbara˝ (1649), kept in Preussische Staatsbibliothek w Berlin, with a visible ground plan of the palace, which demonstrates that this was a building with a centrally located square- shaped great hall. a) Ground plan of Zbara˝ Castle, after: A. Mi∏o- b´dzki, Tajemnica zamku w Zbara˝u (The mystery of Zbara˝ Castle), “Kwartalnik Architektury i Ur- banistyki”, I, 1956, fasc. 4, pp. 371-379. b) Reconstruction of the ground plan of the palace in Zbara˝ based on the “Berlin” plan. Prep. by J. Janczykowski.

Zygmunt Hendel swój projekt restauracji zamku architektury obronnej. WÊród cz∏onków tego zespo∏u w Rzeszowie poprzedzi∏ badaniami architektoniczny- nale˝y wymieniç szczególnie Jerzego Raczyƒskiego, mi i studiami ikonografii, które mia∏y ukierunkowaç Jana Zachwatowicza i Stanis∏awa Herbsta, autorów dalsze dzia∏ania projektowo-adaptacyjne, ostatecznie studium Twierdzy ZamoÊç25 – pierwszej nowoczesnej zrealizowane jedynie w zakresie wie˝y i fortyfikacji publikacji o fortyfikacji bastionowej. W oparciu bastionowych18. WÊród publikacji poÊwi´conych tej o projekty Jana Zachwatowicza w 1938 r. rozpocz´to problematyce nale˝y wspomnieç szczególnie o pracy restauracj´ Bramy Lwowskiej w ZamoÊciu26. Sekcja Aleksandra Czo∏owskiego19. W poczàtku XX w. Historii Fortyfikacji prowadzi∏a m.in. inwentaryzacje pierwszà monografi´ Wawelu, opartà o dog∏´bne zamków na Podolu i Wo∏yniu. Okres mi´dzywojenny studia historyczne i badania opracowa∏ Stanis∏aw zaowocowa∏ wieloma publikacjami, wÊród których Tomkowicz 20. szczególnà uwag´ zwraca monumentalna praca Dalsze prace badawczo-konserwatorskie w za- Aleksandra Króla, omawiajàca ca∏okszta∏t proble- bytkach rezydencjonalno-obronnych oparte na zasa- matyki ewolucji budownictwa tego typu w Polsce, od dach naukowych rozpocz´∏y si´ w okresie mi´dzy- grodzisk po zamki XVIII-wieczne i budownictwo wojennym. Przyk∏adowo: Stanis∏aw Lorentz bada∏ militarne Królestwa Kongresowego27. m.in. ruiny zamków w Trokach, Krewie i Nowo- W okresie powojennym nastàpi∏a znaczna inten- gródku 21, Zbigniew Hornung i Marian Osiƒski roz- syfikacja prac przy zabytkach architektury rezyden- pocz´li prace konserwatorskie w Zbara˝u 22, Alfred cjonalnej i militarnej. Prace te, wykonywane w wielu Majewski w Olesku i w Trembowli 23, zaÊ Bohdan oÊrodkach naukowych i konserwatorskich w ca∏ym Guerquin badania zamku w Jaz∏owcu 24. W Zak∏adzie kraju, prowadzone sà wielotorowo: od analizy ma- Architektury Polskiej Politechniki Warszawskiej, teria∏ów êród∏owych – publikacja odkrytego w 1933 r. kierowanym przez Oskara Sosnowskiego, powsta∏a r´kopisu traktatu Józefa Naronowicza-Naroƒskiego z Sekcja Historii Fortyfikacji. Prowadzi∏a ona prace lat 1655-165928 i przypisywanego ¸ukaszowi Opaliƒ- dokumentacyjne i badawcze przy wielu zabytkach skiemu traktatu Krótka nauka budownicza dworów,

54 ARCHITEKTURA pa∏aców i zamków pod∏ug nieba i zwyczaju polskie- znajdujàcych si´ w obecnych granicach Polski30. go z 1659 r.29, poprzez dokumentacje historyczne, q Leszek Kajzer, Zamki i spo∏eczeƒstwo. Prze- badania architektoniczne i archeologiczne, a˝ po miany architektury i budownictwa obronnego kompleksowe dzia∏ania konserwatorskie. Powsta∏y w Polsce w X-XVIII wieku, ¸ódê 1993. Autor przed- równie˝ cenne opracowania syntetyczne, podsumo- stawia tu ewolucj´ polskiej architektury obronnej na wujàce aktualny stan wiedzy w tej dziedzinie. tle rozwoju spo∏ecznego. Sam okreÊla swà prac´ WÊród nich wymieniç nale˝y w szczególnoÊci: nast´pujàco: „Nie jest to (...) kolejna wersja wyk∏adu q Bohdan Guerquin, Zamki w Polsce, Warszawa kursowego dla studentów, lecz garÊç przemyÊleƒ 1974. W pracy tej autor zawar∏ zarówno stan badaƒ i informacji, zmierzajàcych do zebrania w jeden lo- nad polskim budownictwem obronnym, jego syste- giczny ciàg naszej wiedzy na temat przekszta∏ceƒ matyk´ ze wzgl´du na usytuowanie, zastosowane architektury i budownictwa obronnego od wczesnego materia∏y budowlane, jak te˝ podzia∏ na etapy ewo- Êredniowiecza a˝ do upadku Rzeczypospolitej lucji. Guerquin przeanalizowa∏ tu równie˝ problem Szlacheckiej” (s. 27). W publikacji opisano najwa˝- powiàzania zamków z pobliskimi osadami, rozplano- niejsze etapy tej ewolucji, zaÊ konkretne obiekty wanie zarówno ca∏ego za∏o˝enia, jak i samych rezy- przedstawione sà bardzo skrótowo. Zwraca jednak dencji. W swej publikacji autor przedstawi∏ obszernie uwag´, ˝e autor – w przeciwieƒstwie do wielu innych rozwój budownictwa rezydencjonalno-obronnego od badaczy tematu – udowadnia istnienie w Polsce czasów kszta∏towania si´ tego typu budowli a˝ po siedzib z funkcjonujàcymi jeszcze umocnieniami po∏. XVII w., wreszcie poczàtki konserwacji polskich w 4. çwierci XVIII w., czym podwa˝a popularnà tez´ zamków. Publikacja zawiera katalog 458 zamków, o zaniku obronnych rezydencji w koƒcu XVII stulecia.

6. Kazimierz Dolny. Ruiny zamku królewskiego z 1. po∏. XIV w., zniszczonego w czasie wojen szwedzkich w XVII i XVIII w. Prace konserwatorskie prowadzono w XIX i XX w. Fot. M. Sulma, 2005 r. 6. Kazimierz Dolny. Ruins of a royal castle from the first half of the fourteenth century, damaged during the Swedish wars in the seventeenth and eighteenth century. Conservation conducted in the nineteenth and twentieth century. Photo: M. Sulma, 2005.

55 7. Dobczyce. Ruiny zamku z XIII-XV w., zniszczonego ok. 1702 r. Prace zabezpieczajàce, badawcze i konserwatorskie rozpocz´te w latach 1901-1902 kontynuowane sà w kilku etapach do dziÊ. Fot. J. Janczykowski, 2005 r. 7. Dobczyce. Ruins of a castle from the thirteenth-fifteenth century, damaged in about 1702. Protection, research, and conservation inaugurated in 1901-1902 are continued in several stages up to this day. Photo: J. Janczykowski, 2005. q Janusz Bogdanowski, Architektura obronna rezydencjonalno-obronnej, opracowanie to, mimo w krajobrazie Polski. Od Biskupina do Westerplatte, swego skrótowego charakteru, ma du˝à wartoÊç. Warszawa-Kraków 1996. Wielkie opracowanie po- q Leszek Kajzer, Stanis∏aw Ko∏odziejski, Jan Salm, Êwi´cone rozwojowi polskiej architektury obronnej Leksykon zamków w Polsce, pod redakcjà naukowà od okresu grodowego po fortyfikacje II wojny Êwia- Leszka Kajzera, Warszawa 2001. Publikacja nawià- towej, zawierajàce analiz´ ewolucji systemów obron- zuje do opracowania Bohdana Guerquina; zawiera nych wyst´pujàcych na obszarze Polski, ze szczegól- syntetycznie przedstawionà histori´ zamków, g∏ów- nym uwzgl´dnieniem rodzimych cech tych budowli nie na obszarze obecnej Polski oraz zarys dziejów ich (autor – jako pierwszy – wprowadza m.in. w odnie- badaƒ, uwypuklajàc wk∏ad „szkó∏ regionalnych”, sieniu do fortyfikacji bastionowej poj´cie „szko∏y szczególnie wroc∏awskiej, krakowskiej i warszaw- staropolskiej”). Analizujàc dotychczasowe opraco- skiej, a tak˝e oÊrodków w Poznaniu, ¸odzi, Szcze- wania poÊwi´cone tej problematyce wyró˝nia kilka cinie, Toruniu, Gdaƒsku i Olsztynie. W analizie ewo- kierunków badaƒ nad sztukà obronnà: „kastello- lucji budownictwa rezydencjonalno-obronnego, uj´te- logiczny” (zaliczajàc do niego prace A. Czo∏owskie- go w zakresie chronologicznym od poczàtków XIII w. go, B. Guerquina czy A. Gruszeckiego), „archeolo- do po∏owy XVII stulecia, omawia warunki lokali- giczny” (m.in. badania G. Leƒczyka, J. Kamiƒskiej zacji, kryteria funkcjonalne czy uk∏ad przestrzenny czy L. Kajzera), „architektoniczny” (np. prace A. Kró- za∏o˝eƒ. Zwraca uwag´, ˝e autorzy podwa˝ajà kon- la, Cz. Thullie, A. Gruszeckiego czy R. Jurgi), wresz- cepcj´ J. Bogdanowskiego dotyczàcà celowego roz- cie „historyczno-wojskowy” (M. Jastrz´bski, T. No- mieszczenia zamków w „liniach obrony” (jak np. wak, J. Stankiewicz czy w∏aÊnie J. Bogdanowski)31. dolina Dunajca czy Szlak Orlich Gniazd), ze wzgl´du Podzia∏ ten wywodzi si´ z ró˝nych metod badaw- na ró˝ny czas ich powstania i ró˝nych fundatorów. czych, ale z pewnoÊcià nie ma znaczenia dla oceny W zakresie dotyczàcym realizacji bastionowych pod- wartoÊci poszczególnych opracowaƒ. Omawiana pra- kreÊlona jest rola pa∏acu w Ksià˝u Wielkim (1585- ca J. Bogdanowskiego nale˝y do nurtu opracowaƒ 1595) nazwanego „pierwszà na naszych ziemiach dotyczàcych wy∏àcznie fortyfikacji, z pomini´ciem w pe∏ni nowo˝ytnà rezydencjà”, posiadajàcà „naro˝ne pozosta∏ych elementów zespo∏u obronnego. Wielkà dzie∏a o charakterze bastejowo-bastionowym” (s. 61- wartoÊcià pracy jest zawarty w niej s∏ownik termino- 62). Równie uwypuklone jest znaczenie fortyfikacji logiczny architektury obronnej32. hetmana Jana Tarnowskiego w Ro˝nowie (ok. 1561) q Tadeusz Polak, Zamki na Kresach. Bia∏oruÊ, Lit- jako pierwszej realizacji bastionowej w Polsce, choç wa, Ukraina, Warszawa 1997. Autor opisa∏ tu ∏àcznie nigdy nie ukoƒczonej. PodkreÊliç jednak trzeba, ˝e 75 zamków kresowych, zamieszczajàc – co jest zawarte w omawianej publikacji twierdzenie, i˝ „po- szczególnie cenne – plany niemal wszystkich tych czàtki bastionów ∏àczyç mo˝na z pracami Michela za∏o˝eƒ obronnych oraz podstawowe dane historycz- Sanmicheli, prowadzonymi w 1530 przy modernizacji ne. Z uwagi na wyjàtkowe znaczenie rezydencji systemu obronnego Werony...” nie jest Êcis∏e – kresowych dla rozwoju polskiej architektury w opracowaniach dotyczàcych historii fortyfikacji

56 ARCHITEKTURA powstanie systemu bastionowego we W∏oszech b´dàce fundacjami królewskimi, duchowieƒstwa wià˝e si´ z wiekiem XV (np. Rzym 1433-1458, i w∏aÊcicieli prywatnych. WÊród przedstawionych Turyn – Bastione Verde 1561, Civita Castellana w katalogu 209 obiektów, w cz´Êci znanych wy∏àcznie 1494-1501)33. Stanowiàcy zasadniczà cz´Êç pracy ka- z archiwaliów, jest oko∏o 29 zamków i 59 dworów talog 500 zamków decyduje o jej znaczeniu dla obronnych (czasem, z uwagi na brak danych, rozró˝- „kastellologów”; podkreÊliç trzeba uwzgl´dnienie nienie jest obecnie niemo˝liwe). Wielkà wartoÊcià wielu budowli rezydencjonalno-obronnych pomini´- pracy jest bogaty zbiór cytowanych archiwaliów – tych w pracy B. Guerquina, zwrócenie uwagi na opisów i inwentarzy dawnych rezydencji. Publikacja najnowsze badania tych obiektów, jednak kryteria M. Proksy stanowi podstaw´ do przysz∏ych prac ba- wyboru nie sà zbyt czytelne. Przyk∏adowo: pomini´to dawczych i dalszych, bardziej szczegó∏owych analiz. istotne dla rozwoju polskich rezydencji za∏o˝enia Z opracowaƒ poÊwi´conych polskim zamkom w Ksià˝u Wielkim (wspomniane wczeÊniej w omó- XVII-wiecznym nale˝y wymieniç w pierwszej kolej- wieniu ewolucji zamków), w Bia∏ej Podlaskiej, Ole- noÊci nast´pujàce publikacje: szycach czy Sieniawie, natomiast w katalogu figuru- q Andrzej Gruszecki, Bastionowe zamki w Ma∏o- je – podobny pod wzgl´dem czasu powstania i rodza- polsce, Warszawa 1962. Na szerokim tle historycz- ju umocnieƒ oraz formy pa∏acu – zamek w Dukli. nym, obejmujàcym zarówno warunki spo∏eczno-poli- q Z opracowaƒ najnowszych nale˝y uwzgl´dniç tyczne w Polsce w 2. po∏. XVI i w XVII w., jak te˝ przede wszystkim prac´ Micha∏a Proksy Studia nad powstanie i rozwój fortyfikacji bastionowej, autor zamkami i dworami Ziemi Przemyskiej, PrzemyÊl 2001. analizuje w sumie 17 umocnieƒ tego typu w granicach Wprawdzie publikacja ta ograniczona jest terytorial- Ma∏opolski zachodniej (ówczesne województwa kra- nie jedynie do cz´Êci dawnego województwa ruskie- kowskie i sandomierskie). Analizà obj´ty jest narys go, ale stanowi najpe∏niejsze przedstawienie archi- i profil fortyfikacji wraz z proporcjami uk∏adu, u˝yta tektury rezydencjonalnej i obronnej tego obszaru od przy budowie jednostka miary, wreszcie rozmieszcze- po∏owy XIV do poczàtków XVIII w. Autor omawia nie elementów umocnienia pod kàtem walorów obron- rozwój tych za∏o˝eƒ w podziale na zamki i dwory, nych. Z uwagi na pionierski charakter opracowania,

8. Rydzyna. Rezydencja Leszczyƒskich, póêniej Su∏kowskich, wystawiona w koƒcu XVII w., z wykorzystaniem murów starszego zamku. Kwestia fortyfikacji otaczajàcych pa∏ac, w tym domniemanej roli obronnej narysu bastionowego, wymaga dalszych badaƒ. Fot. M. Sulma, 2003 r. 8. Rydzyna. Residence of the Leszczyƒski and then the Su∏kowski families, erected at the end of the seventeenth century by using older castle walls. The question of the fortifications surrounding the palace, including the assumed defensive role played by the bastion, calls for further research. Photo: M. Sulma, 2003.

57 9. Czorsztyn. Ruiny zamku królewskiego z koƒca XIII w, roz- budowywanego do XVII stulecia. Prace badawcze prowadzono od lat 50. XX w., prace konserwatorskie trwajà do chwili obecnej. Fot. J. Janczykowski, 2004 r. 9. Czorsztyn. Ruins of a royal castle from the end of the thirteenth century, expanded up to the seventeenth century. Research con- ducted from the 1950s, conservation continued up to this day. Photo: J. Janczykowski, 2004.

nie jest ono – mimo swoich niewàtpliwych wartoÊci – pozbawione pewnych mankamentów. Autor w mi- nimalnym jedynie stopniu opiera∏ si´ na materiale êród∏owym, bazujàc g∏ównie na ogólnie dost´pnych publikacjach. Równie˝ nie wykorzysta∏ dostatecznie analizy terenowej, stanowiàcej integralny, wst´pny element badaƒ architektonicznych. W rezultacie w podsumowaniu autor nie ustrzeg∏ si´ kilku b∏´d- nych wniosków, np. dotyczàcych rzeko-mego braku fortyfikacji zewn´trznych czy te˝ gruboÊci przed- piersi. Nale˝y jednak podkreÊliç, ˝e praca A. Gru- szeckiego do dziÊ nadal pozostaje jednà z podstawo- wych publikacji dotyczàcych ma∏opolskich zamków bastionowych.

10. Rabsztyn. Ruiny zamku z XIV w. Badania archeologiczne, rozpocz´te w latach 90. XX w., sà obecnie kontynuowane. Na fotografii widoczne ruiny zamku górnego. Fot. J. Janczykowski, 2005 r. 10. Rabsztyn. Ruins of a fourteenth-century castle. Archaeological research, commenced in the 1990s, is being continued. In the photograph: visible ruins of the upper castle. Photo: J. Janczykowski, 2005.

58 ARCHITEKTURA

11. Ujazd (Krzy˝topór). Zamek wzniesiono w l. 1627-1644 dla Krzysztofa Ossoliƒskiego. Uszkodzony i splàdrowany w cza- sie „potopu”, w ca∏kowità ruin´ popad∏ dopiero podczas konfe- deracji barskiej. Najs∏ynniejsza rezydencja 1. po∏. XVII w. w Pol- sce, jednak do dziÊ nie rozpozna- na w pe∏ni. Brak pe∏nych badaƒ zarówno pa∏acu, jak i fortyfikacji powoduje, ˝e wszelkie docieka- nia odnoÊnie pierwotnej formy budowli majà g∏ównie wartoÊç hipotez. Fot. M. Sulma, 2001 r. 11. Ujazd (Krzy˝topór). Castle built in 1627-1644 for Krzysztof Ossoliƒski. Damaged and plunder- ed during the Swedish “”, totally ruined at the time of the Confederation of Bar. The most famous Polish residence during the first half of the seventeenth century, up to this day incom- pletely investigated. The absence of thorough research relating both to the palace and the fortifi- cations is the reason why all assumptions concerning the original form of the building are chiefly hypotheses. Photo: M. Sulma, 2001. q Janusz Bogdanowski, Zamek w ¸aƒcucie na q Zbigniew Pilarczyk, Fortyfikacje na ziemiach tle ma∏opolskiej sztuki obronnej, ¸aƒcut 1976. koronnych Rzeczypospolitej w XVII wieku, Poznaƒ Wprawdzie publikacja ta powsta∏a g∏ównie dla 1997. Publikacja przedstawia interesujàce spojrzenie zaprezentowania rezultatów badaƒ prowadzonych historyka wojskowoÊci na problem rozwoju umoc- przez autora w latach 1965-1970 na zamku w ¸aƒ- nieƒ miast i zamków w tym okresie w Polsce, z wy- cucie, jednak zawiera równie˝ obszernà analiz´ roz- ∏àczeniem ziem litewskich. Na szczególnà uwag´ woju elementów i systemów obronnych a˝ po fortyfi- zas∏uguje dog∏´bna charakterystyka polskiego teatru kacj´ bastionowà i olbrzymi zasób przyk∏adów umoc- wojny w XVII w., a tak˝e obszerna analiza problema- nieƒ w tych systemach powsta∏ych na obszarze histo- tyki fortyfikacyjnej zawartej w polskim piÊmiennic- rycznej Ma∏opolski (wraz z d. województwem ruskim). twie techniczno-wojskowym tego˝ stulecia. W dal- Mimo ograniczonego zakresu badaƒ na obszarze szej cz´Êci pracy przedstawione sà przyk∏ady pol- ∏aƒcuckiego zamku, wi´kszoÊç hipotez wysuni´tych skich miast umocnionych oraz siedzib szlacheckich przez autora znalaz∏a swoje potwierdzenie w pra- z podzia∏em na rodzaje ich fortyfikacji. W podsumo- cach badawczych wykonywanych w ostatnich latach. waniu autor zwraca uwag´ na dajàce si´ wyraênie q Adam Mi∏ob´dzki, Architektura polska XVII w., zauwa˝yç w Polsce w pierwszej po∏owie XVII stule- Warszawa 1980. Monumentalne opracowanie, w któ- cia poszukiwania systemu obronnego, optymalnego rym architektura rezydencjonalno-obronna tego cza- dla konkretnych warunków terenowych, zamiast bez- su zajmuje istotne miejsce. Autor, wybitny historyk krytycznego przyjmowania teoretycznych rozwiàzaƒ architektury, specjalizowa∏ si´ w tej problematyce z traktatów. PodkreÊla jednak zarazem brak ogólno- przez wiele lat. Zwraca uwag´, ˝e A. Mi∏ob´dzki polskiego systemu obrony Rzeczypospolitej, oparte- omawiajàc ró˝ne dzie∏a architektury tego okresu – go na sta∏ych punktach oporu, podwa˝ajàc w ten spo- w tym obronne rezydencje – przedstawia∏ zarazem sób twierdzenia J. Bogdanowskiego. europejskie i polskie ich powiàzania, t∏o spo∏eczne, q Bogus∏aw DybaÊ, Fortece Rzeczypospolitej. pod∏o˝e teoretyczne, a tak˝e ukazywa∏ nurty regio- Studium z dziejów budowy fortyfikacji sta∏ych nalne stylu. Wprawdzie zwraca∏ wi´kszà uwag´ na w paƒstwie polsko-litewskim w XVII wieku, Toruƒ problem kompozycji budowli i ich dekoracji, ale nie 1998. Publikacja ta, opracowana przez znanego obce by∏y mu równie˝ zagadnienia sztuki obronnej, historyka specjalizujàcego si´ w zagadnieniach w tym odmian systemu bastionowego. Wielkà war- architecturae militaris, zwraca uwag´ na uwarun- toÊcià opracowania jest zawarta w nim obszerna bi- kowania procesu powstawania nowo˝ytnych umoc- bliografia w uk∏adzie tematycznym, obejmujàca rów- nieƒ sta∏ych w Polsce: przestrzenny, spo∏eczno-eko- nie˝ architektur´ rezydencjonalno-obronnà w ca∏oÊci, nomiczny, polityczno-ustrojowy, a tak˝e prawny jak te˝ publikacje dotyczàce poszczególnych zamków. aspekt przemian w sztuce fortyfikacyjnej. Obszernie

59 12. Pilica. Willa Wojciecha i Stanis∏awa Padniewskich, ca∏kowicie przebudowana ok. 1620 r. przez Jerzego Zbaraskiego, który wprowadzi∏ w miejscu dziedziƒca trzynawowà sal´, zaÊ od strony ogrodu – dwukondygnacyjnà loggi´. Pa∏ac otoczono nowoczesnymi fortyfikacjami bas- tionowymi. Po radykalnych przebudowach z lat 70. XIX w., obejmujàcych zarówno rezydencj´, jak i obwarowania, elementy pierwotnego rozplanowania zosta∏y ca∏kowicie zatarte. Ujawniono je podczas badaƒ prowadzonych przez autora artyku∏u. Widok lotniczy, za: L. Kajzer, S. Ko∏odziejski, J. Salm, Leksykon zamków w Polsce, Warszawa 2001. 12. Pilica. Villa of Wojciech and Stanis∏aw Padniewski, totally redesigned in about 1620 by Jerzy Zbaraski, who replaced the courtyard with a three-nave hall ,and from the side of the garden introduced a two-storey loggia. The palace became surrounded with modern bastion fortifi- cations. In the wake of radical redesigning in the 1870s, which affected both the residence and the fortifications, the elements of the original plan became totally obliterated, and were disclosed in the course of the research conducted by the author of this article. Aerial view, after: L. Kajzer, S. Ko∏odziejski, J. Salm, Leksykon zamków w Polsce (Lexicon of Polish Castles), Warszawa 2001.

analizuje kwesti´ systemów twierdz w Rzeczy- pospolitej, udowadniajàc, ˝e takie systemy – wbrew zdaniu wielu specjalistów – istnia∏y, obejmujàc nie tylko zamki i ufortyfikowane miasta królewskie, ale równie˝ umocnienia powstajàce z inicjatywy inwes- torów prywatnych. W dalszej cz´Êci pracy przed- stawia inicjatorów i decydentów budowy nowo˝yt- nych fortec, zarówno paƒstwowych, jak magnackich i koÊcielnych, zwracajàc uwag´ na proces poprzedza- jàcy decyzj´ o budowie fortyfikacji i rol´ w nim in- westora i projektanta. Zagadnienia te by∏y pomijane

13. Pilica. Pierwotna brama zamku Jerzego Zbaraskiego, przebu- dowana przez Stanis∏awa Warszyckiego i ca∏kowicie przekszta∏- cona w latach 70. XIX w. w duchu romantycznym. Fot. J. Janczy- kowski, 2003 r. 13. Pilica. Original gate of the castle of Jerzy Zbaraski, redesigned by Stanis∏aw Warszycki and totally transformed in the 1870s in the Romantic spirit. Photo: J. Janczykowski, 2003.

60 w wi´kszoÊci dotychczasowych opracowaƒ dotyczàcych XVII- wiecznych umocnieƒ. Du˝a liczba pozycji poÊwi´- conych tej problematyce nie zna- czy jednak, ˝e stan badaƒ pol- skiej architektury rezydencjonal- no-obronnej nale˝y ju˝ uznaç za wystarczajàcy, choç taki poglàd zdarza si´ spotykaç w Êrodowis- kach grupujàcych specjalistów architecturae militaris. Po pierwsze – wi´kszoÊç zamków siedemnastowiecznych nadal nie jest obj´ta pe∏nymi badaniami archeologicznymi i ar- chitektonicznymi, wÊród nich nawet takie za∏o˝enia, jak Ujazd, ¸aƒcut, Danków czy Kruszyna34 – by wymieniç tylko rezydencje ma∏opolskie. Szczególnie rzadkie sà badania zespo∏ów najmniej- szych, w które obfituje ten zw∏asz- cza region: Breƒ, ˚urawiczki, Wielkie Oczy, Oleszyce, nawet Przec∏aw35. Wystarczy wspom- nieç wymienione wy˝ej opraco- wanie Micha∏a Proksy, by zorien- towaç si´ w skali problemu. Po drugie – nadal bardzo ma- ∏o jest opracowaƒ komplekso- wych, analizujàcych wszystkie ele- menty zespo∏u – od fortyfikacji i pa∏acu po zabudowania gospo- darcze i ogrody. Nale˝y pami´- taç, ˝e wszystkie elementy za∏o- ˝enia rezydencjonalno-obronnego

14. Pilica. Podsumowanie rezultatów prac badawczych na obszarze zespo- ∏u. Rys. J. Janczykowski. 14. Pilica. Summary of the results of research conducted within the complex. Drawing: J. Janczykowski.

15. Pilica. Rekonstrukcja rzutu pa- ∏acu z czasów Jerzego Zbaraskiego. Oprac. J. Janczykowski. 15. Pilica. Reconstruction of the ground plan of the palace at the time of Jerzy Zbaraski. Prep. by: J. Janczykowski.

61 sà ze sobà powiàzane i wzajemnie si´ determinujà. do zaskakujàcych wr´cz b∏´dów w analizie wielu Wnioski zawarte w opracowaniu czàstkowym, doty- czo∏owych zabytków tego typu, wyst´pujàcych na- czàcym wy∏àcznie zabudowy czy te˝ jedynie umoc- wet w podr´cznikach do historii sztuki36. W wi´k- nieƒ, nie mogà byç w pe∏ni wiarygodne. Tymczasem szoÊci opracowaƒ naukowych dotyczàcych architek- z regu∏y historycy sztuki pomijajà w swoich opraco- tury rezydencjonalnej i obronnej z tego okresu albo waniach zagadnienia fortyfikacji, zaÊ historycy woj- omawia si´ jedynie budynki mieszkalne, a fortyfika- skowoÊci nie zauwa˝ajà problemów zwiàzanych z ar- cje najwy˝ej sà tam wzmiankowane, albo te˝ – od- chitekturà. Problem ten wyst´puje szczególnie ja- wrotnie – obszernie analizowane sà tylko urzàdzenia skrawo w badaniach nad sztukà XVI-XVIII w., kiedy obronne. Równie wybiórczo podchodzi si´ zwykle to – wbrew wielu teoretykom – zwiàzek mi´dzy do analizy za∏o˝eƒ ogrodowych, zaÊ zabudowa towa- architekturà rezydencjonalnà a obronnà jest jeszcze rzyszàca, zarówno gospodarcza, jak i militarna, jest bardzo wyraêny, i to nie tylko w Polsce. Prowadzi to zwykle bagatelizowana. Tymczasem, wbrew pozo- rom, w za∏o˝eniach rezydencjonalno-obronnych na ogó∏ nie istnieje jakikolwiek element przypadko- woÊci; zarówno ka˝da nieregularnoÊç narysu czy pro- filu umocnieƒ, jak te˝ usytuowanie lub rozwiàzania bry∏y czy gabarytu budowli, bàdê te˝ lokalizacja ogrodu wynika∏y z tych ca∏kowicie racjonalnych uwarunkowaƒ – cz´sto tylko my, obecnie, widzàc za- bytek z olbrzymià iloÊcià nawarstwieƒ, nie mo˝emy ich okreÊliç. Badania czy analiza ka˝dego dzie∏a architektury rezydencjonalno-obronnej wymagajà opracowania kompleksowego, obejmujàcego w mia- r´ mo˝liwoÊci wszystkie jego elementy. Po trzecie – nadal bardzo ma∏o wiemy o zam- kach, które powstawa∏y w XVII w. poza obecnym terytorium Polski. Kresy – to obszar najbardziej intensywnego rozwoju polskich ufortyfikowanych rezydencji w tym w∏aÊnie czasie, tam budowano wtedy obiekty najbardziej nowoczesne, a cz´sto i naj- wi´ksze, których znaczenie w dziejach polskiej architektury ciàgle nie jest w∏aÊciwie doceniane. Tymczasem nikt nigdy nie bada∏ np. umocnieƒ zam- ku w NieÊwie˝u – pierwszej (po niedokoƒczonym Ro˝nowie) udokumentowanej, zrealizowanej w pe∏ni fortyfikacji bastionowej na obszarze Polski, nikt nie analizowa∏ walorów obronnych zamku w Podhorcach (natomiast funkcjonuje mit o rzekomym wy∏àcznie dekoracyjnym charakterze tych umocnieƒ, absurdal- ny z uwagi na sytuacj´ politycznà kraju w 1. po∏. XVII w.), zaÊ nic ju˝ zupe∏nie nie wiemy o setkach zamków i fortalicji, znanych wy∏àcznie ze wzmianek archiwalnych i mapy Ukrainy Guillaume le Vasseur de Beauplana z 1650 r.37 Bez rozpoznania badawcze- go przynajmniej najwa˝niejszych z tych obiektów – i to rozpoznania o charakterze kompleksowym – wszelkie wnioski mogà byç niepe∏ne. Tak wi´c pol- ska architektura rezydencjonalno-obronna XVII w.

16. Ojców. Ruiny zamku królewskiego z XIV w., zniszczonego na nadal czeka na swoich badaczy. prze∏omie XVIII i XIX stulecia. Relikty zniekszta∏cone w czasie prac rewaloryzacyjnych w 2. po∏. XIX w. (m.in. obni˝enie widocz- nej na fotografii wie˝y). Badania zamku, rozpocz´te w 1958 r. Mgr in˝. arch. Jan Janczykowski, rzeczoznawca Stowa- i kontynuowane w latach 90. XX w., do dziÊ nie zosta∏y zakoƒ- rzyszenia Konserwatorów Zabytków ds. zabytków rezy- czone. Fot. J. Janczykowski, 2005 r. dencjonalnych i militarnych, autor opracowaƒ badaw- 16. Ojców. Ruins of a fourteenth-century royal castle, damaged at the turn of the eighteenth century, relics deformed in the course of czych i publikacji dotyczàcych tej problematyki; pracowa∏ revalorisation conducted in the second half of the nineteenth m.in. w zamkach w Rzeszowie, ¸aƒcucie, Ch´cinach, century (i. a. involving lowering the tower seen in the photograph). D´bnie, WiÊniczu i Pilicy, analizowa∏ fortyfikacje Kamieƒ- Research concerning the castle, initiated in 1958 and continued in ca Podolskiego. Od 2003 r. Ma∏opolski Wojewódzki the 1990s, is still incomplete. Photo: J. Janczykowski, 2005. Konserwator Zabytków.

62 ARCHITEKTURA

Przypisy

1. Poni˝sze opracowanie stanowi fragment przygotowywanej pracy w dawnej Polsce, (w:) Budownictwo wojskowe 1918-1935, War- doktorskiej Zamek w Pilicy na tle architektury rezydencjonalno- szawa 1936, s. 3-140, I-IX. -obronnej w 1 po∏owie XVII w. w Polsce. Promotor: prof. dr hab. 28. J. Naronowicz-Naroƒski, Budownictwo wojenne, oprac. J. i T. arch. Zbigniew Bia∏kiewicz, Politechnika Krakowska. Nowakowie, Warszawa 1957. 2. K. Sroczyƒska, Podró˝e malownicze Zygmunta Vogla, Warsza- wa 1980. 29. Krótka nauka budownicza Dworów, Pa∏aców i Zamków pod- ∏ug Nieba i zwyczaju Polskiego, wst´p, komentarz oprac. A. Mi∏o- 3. J. Frycz, Restauracja i konserwacja zabytków architektury b´dzki, (w:) Teksty êród∏owe do dziejów sztuki, t. 7, Wroc∏aw 1957. w Polsce w latach 1795-1918, Warszawa 1975, s. 24. 4. I. Czartoryska, MyÊli ró˝ne o sposobie zak∏adania ogrodów, 30. Nale˝y tutaj równie˝ wspomnieç o wczeÊniejszej pracy tego Wroc∏aw 1805, s. 47. samego autora: Zamki Êlàskie, Warszawa 1957, zawierajàcej kata- log 170 budowli rezydencjonalno-obronnych z tego w∏aÊnie 5. Za: B. Guerquin, Zamki w Polsce, Warszawa 1984, s. 8. obszaru. 6. J. Frycz, jw., s. 27. 31. J. Bogdanowski, Architektura obronna w krajobrazie Polski. 7. Ibidem, s. 60-61. Od Biskupina do Westerplatte, Warszawa–Kraków 1996, s. 16-17. 8. B. Guerquin, jw., s. 8-9. 32. J. Bogdanowski, Z. Holcer, M. Kornecki, A. Swaryczewski, 9. M.in. za: L. Kajzer, Zamki i spo∏eczeƒstwo, ¸ódê 1993, s. 4-5. Architektura obronna. S∏ownik terminologiczny dawnej architek- 10. J. Frycz, jw., s. 122-123. tury obronnej, „Teka Komisji Architektury i Urbanistyki PAN”, 11. Za: B. Guerquin, jw., s. 10-11. Kraków 1974-1979, pierwsza publikacja tego typu w Polsce, jako 12. Za: R. Aftanazy, Dzieje rezydencji na dawnych kresach Rze- wydanie ksià˝kowe ukaza∏ si´ w 1994 r. czypospolitej, t. 8, Wroc∏aw 1996, s. 430-486. 33. M.in. por.: A. Gruszecki, Bastionowe zamki w Ma∏opolsce, 13. Ibidem, s. 89. s. 25; J. Bogdanowski, Architektura obronna..., jw., s. 106-107; 14. J. Frycz, jw., s. 153. P. Marconi, I Castelli. Architettura e difesa del territorio tra Medioevo e Rinancimento, Novara 1978, s. 409-413. 15. Konserwacj´ zamku w O∏yce dla XII ordynata ksi´cia Ferdy- nanda Radziwi∏∏a w latach 1860-1882 prowadzi∏ arch. Zygmunt 34. Zamek Krzy˝topór w Ujeêdzie nie posiada do chwili obecnej Gorgolewski (za: R. Aftanazy, jw., t. 5, Wroc∏aw 1994, s. 337-346). badaƒ fortyfikacji, zaÊ badania pa∏acu sà niekompletne. Badania 16. Za: R. Aftanazy, jw., t. 7, Wroc∏aw 1995, s. 400-403. Prace zamku w ¸aƒcucie ograniczajà si´ do cz´Êci fortyfikacji i – rozpocz´te w 1882 r. trwa∏y a˝ do I wojny Êwiatowej. Poprzedza∏a w ograniczonym zakresie – do piwnic pa∏acu (nigdy nie przebadano je dokumentacja wykonana przez Ludwika Wierzbickiego, obejmu- np. powiàzania mi´dzy odkrytymi przez J. Bogdanowskiego „potaj- jàca zebrane materia∏y êród∏owe, analiz´ stanu obecnego zamku nikami” a budynkiem g∏ównym, nie sà rozpoznane piwnice, dziÊ oraz rysunki rekonstrukcyjne. niedost´pne, oraz kondygnacje nadziemne). W Dankowie nie zlo- 17. Tam˝e, t. 5, s. 625-629. Po 1890 r. Tadeusz Niementowski kalizowano nawet zabudowaƒ w obr´bie zachowanego obwodu zabezpieczy∏ zrujnowany pa∏ac przez wykonanie nowego dachu, obronnego. W Kruszynie nie zweryfikowano uzasadnionych konserwowa∏ równie˝ bram´ wjazdowà do zamku. Efekty tych prac hipotez o pierwotnym otoczeniu pa∏acu wielobokiem umocnieƒ zosta∏y przekreÊlone wskutek I wojny Êwiatowej. bastionowych. 18. Por. J. Janczykowski, D. Czapczyƒska, Dokumentacja nauko- 35. Przyk∏adowo: fortyfikacja bastionowa w Breniu wg A. Gruszec- wo-historyczna zamku w Rzeszowie z rekonstrukcjà wyglàdu ok. kiego, Bastionowe zamki..., jw., s. 256, to dzie∏o polowe, wznie- po∏. XVIII w., Kraków 1984, mpis w zb. Pracowni Konserwatorsko- sione przez Szwedów ok. 1655 r. Ta hipoteza nie wyjaÊnia jednak, Badawczej Miejskiego Biura Projektów w Krakowie; tych˝e, Zamek w Rzeszowie, (w:) Dzieje Rzeszowa, t. 1, Rzeszów 1994, dlaczego w jednym z bastionów sà murowane kazamaty. s. 386-394. W Przec∏awiu bezskutecznie poszukiwano reliktów fortyfikacji projektu Tylmana z Gameren wokó∏ starego dworu – jednak wg 19. A. Czo∏owski, Dawne zamki i twierdze na Rusi Halickiej, „Teka Konserwatorska. Rocznik Ko∏a C.K. Konserwatorów Staro- przekonywajàcych argumentów dr. Mieczys∏awa Ksià˝ka, m.in. ˝ytnych Pomników Galicyi Wschodniej”, Lwów 1892. przedstawionych autorowi tego artyku∏u, projekt ten by∏ realizo- wany w innym miejscu. 20. S. Tomkowicz, Wawel. Zabudowania Wawelu i ich dzieje, (w:) Teka Grona Konserwatorów Galicji Zachodniej, t. 4, 1908. 36, Przyk∏adowo: Palazzo Farnese w Capraroli przedstawiany jest 21. S. Lorentz, Albumy wileƒskie, Warszawa 1986. zwykle jako dzie∏o wy∏àcznie Giacomo Vignoli z lat 1559-1573. Tymczasem niemal nie znany jest fakt, i˝ w 1530 r. w Capraroli dla 22. Prace konserwatorskie w zamku w Zbara˝u, zniszczonym w XIX w. i w latach I wojny Êwiatowej, obj´∏y w 1936 r. odbudow´ ówczesnego kardyna∏a Alessandro Farnese architekt Antonio da bramy i lewego skrzyd∏a kazamat, w 1938 r. odbudow´ prawego Sangallo wybudowa∏ pi´ciobocznà fortec´ bastionowà, w latach skrzyd∏a. Zacz´te w 1939 r. prace przy pa∏acu przerwa∏ wybuch 1559-1573 pozbawionà funkcji militarnej i przebudowanà tylko wojny. Za: R. Aftanazy, jw., t. 5, Wroc∏aw 1995, s. 625-629; przez Vignol´ na nietypowy pa∏ac, postawiony na starszych o 29 lat P. Dettloff, Odbudowa i restauracja zabytków architektury w Pol- pot´˝nych murach; w rzucie budowli Vignola doda∏ jedynie okràg∏y sce 1918-1939. Teoria i praktyka, praca doktorska (niepubliko- dziedziniec, wspania∏à klatk´ schodowà w naro˝u pentagonu i scho- wana) napisana w Instytucie Historii Sztuki UJ pod kierunkiem dy zewn´trzne. Z przyk∏adów krajowych podaç mo˝na, uwa˝any prof. dr. Adama Ma∏kiewicza, s. 220-221. w literaturze za nieobronny, pa∏ac w Podzamczu Piekoszowskim – 23. Ibidem, t. 5, s. 385-391. W Trembowli Okr´gowa Komisja zgodnie z informacjami Wojewódzkiego Urz´du Ochrony Zabyt- Konserwatorska negatywnie oceni∏a zamierzenia nadbudowy jednej ków zauwa˝alne sà wokó∏ niego Êlady umocnieƒ ziemnych, jednak ze zrujnowanych baszt i zleci∏a skorygowanie projektu w∏aÊnie nigdy dotàd nie inwentaryzowane i nie badane. A. Majewskiemu. Za: P. Dettloff, jw., s. 379. 37. W ostatnim czasie ukaza∏a si´ publikacja J. L. Adamczyka, 24. B. Guerquin, Zamek jaz∏owiecki, „Studia i materia∏y do teorii i Fortyfikacje sta∏e na polskim przedmurzu od po∏owy XV do koƒca historii architektury i urbanistyki”, t. 2, Warszawa 1960. XVII wieku, Kielce 2004. Wielkà wartoÊcià tej pracy jest katalog 25. S. Herbst, J. Zachwatowicz, Twierdza ZamoÊç, Warszawa fortyfikacji sta∏ych w ponad 700 miejscowoÊciach w dawnych wo- 1936. jewództwach: ruskim, be∏skim, podolskim, brac∏awskim i kijow- 26. P. Dettloff, jw., s. 367-368. skim. Dobitnie ukazuje to koniecznoÊç systematycznych, komplek- 27. A. Król, Zarys historii budownictwa obronnego i wojskowego sowych badaƒ tych umocnieƒ.

63 AN OUTLINE HISTORY OF THE STUDY AND CONSERVATION OF MONUMENTS OF DEFENSIVE ARCHITECTURE IN POLAND

his fragment of a Ph. D. thesis prepared by of thorough archaeological and architectural studies. T the author presents the development of research The article also draws attention to the absence of into, and conservation of monuments of defensive multifold analyses of all the elements of a given architecture in Polish lands, from first attempts at complex the palace and the surrounding fortification, documenting these objects made at the end of the the outbuildings, and the garden premises. This eighteenth century, to the present day. Special at- absence of complex research is the reason for tention has been drawn to seventeenth-century castles frequently mistaken conclusions drawn from analyses by analysing the most important publications dealing of objects of this variety. with this topic. In conclusion, the author stressed the fact that the The author stresses the special need for a com- state of investigations relating to Polish residential- plete examination of Polish fortifications along the defensive architecture, especially modern castles, Eastern Borderlands, which played an exceptional continues to be unsatisfactory. The majority of the role in the evolution of the residential-defensive residences from the period has not been the theme architecture of the period. URBANISTYKA/ARCHITEKTURA

Radomi∏a Banach architekt Regionalny OÊrodek Badaƒ i Dokumentacji Zabytków w Poznaniu

MODERNIZACJA RYNKU W ZBÑSZYNIU

ynek w Zbàszyniu zachowa∏ niekwestionowane Dla specjalistów podejmujàcych jego moderni- RwartoÊci zabytkowe i krajobrazowe, choç wi´k- zacj´ powa˝nym problemem projektowym by∏o znale- szoÊç elementów estetycznych uleg∏o degradacji. Jego zienie wspó∏czesnej formu∏y przestrzennej i funkcjo- walorami by∏y: historyczne rozplanowanie, zabytko- nalnej. Prace projektowe i modernizacyjne by∏y pro- wy koÊció∏ oraz otaczajàce rynek domy. Najgorzej wadzone z zachowaniem re˝imu konserwatorskiego prezentowa∏a si´ nawierzchnia placu i otaczajàce go i estetycznego1. Obejmowa∏y wymian´ i remont na- chodniki. Rynek przez ostatnie 20 lat realnego socja- wierzchni, wprowadzenie nowej zabudowy, ma∏ej ar- lizmu wykorzystywany by∏ jako miejsce parkingowe. chitektury, oÊwietlenie i kolorystyk´.

1. Rynek w Zbàszyniu po modernizacji. Fot. R. Banach, 2005 r. 1. Market square in Zbàszyƒ after modernisation. Photo: R. Banach, 2005.

65 2. Panorama Zbàszynia, szkic z1998 r. Rys. R. Banach. 2. . Panorama of Zbàszyƒ, sketch from 1998. Drawing by R. Banach.

Historia przekszta∏ceƒ Po pó∏nocnej stronie traktu, w centralnym punk- przestrzennych centrum miasta cie wyspy po∏o˝onym na najwy˝szym jej wzniesie- niu, na miejscu wczeÊniejszego placu targowego wy- Zbàszyƒ, malowniczo po∏o˝one miasteczko w zachod- tyczony zosta∏ prostokàtny rynek usytuowany d∏u˝szà niej Wielkopolsce, ukszta∏towa∏o si´ na przestrzeni osià na kierunku pó∏noc – po∏udnie. Historyczna droga wieków w miejscu wczeÊniejszej osady targowej2. bieg∏a wzd∏u˝ krótszej po∏udnikowej pierzei (obecnie S∏abo udokumentowana lokacja miasta na prawie ul. Senatorska). W XII w. prowadzi∏a do przeprawy niemieckim nastàpi∏a przed 1311 r.3 Plan miasta przez Obr´. wytyczono na lekko wyd∏u˝onej po∏udnikowo, owal- Tak zorganizowana w okresie Êredniowiecza nej wyspie, otoczonej rzekà Obrà z jednej strony, przestrzeƒ miejska, skupiona wokó∏ rynku, krajobra- a bagnami, ∏àkami zalewowymi i jeziorem B∏´dno zowo otwarta by∏a na rzek´ i otaczajàce ∏àki. W rze- z drugiej. czywistoÊci miasto by∏o wówczas izolowane na wy- Podstawà rozplanowania by∏ dawny schemat spie, którà dodatkowo wzmocniono i otoczono wa- przestrzenny osady przedlokacyjnej, z istniejàcym ∏ami, a wyloty drogi zamkni´to dwoma bramami: od 1238 r. koÊcio∏em parafialnym. Obszar nowego jednà usytuowanà po stronie wschodniej miasta przy miasta objà∏ ca∏à wysp´ a wraz z nià osad´ s∏u˝ebnà starym wielkim moÊcie na Obrze, drugà przed groblà usytuowanà w pobli˝u kasztelaƒskiego grodu4. po stronie zachodniej. Wp∏yw na wytyczenie miasta mia∏y specyficzne wa- Za∏o˝enie planistyczne Zbàszynia, utrzymujàce runki naturalne terenu, przygraniczne po∏o˝enie oraz w zasadzie wczeÊniejsze rozplanowanie, opiera∏o si´ przebiegajàcy tu wczesnoÊredniowieczny trakt wio- na schemacie centralnie lokowanego rynku. W sto- dàcy z Poznania przez Zbàszyƒ, Sulechów, Krosno sunku do wielkoÊci miasta rynek by∏ nieproporcjo- i Gubin na ¸u˝yce5. By∏ on jednym z istotnych ele- nalnie du˝y. Jego rozmiary znajdowa∏y uzasadnienie mentów kszta∏tujàcych komunikacj´ wewnàtrz Zbà- w pe∏nionych funkcjach: centrum handlowego, placu szynia, która znalaz∏a odzwierciedlenie w strukturze postojowego i zaplecza dla tranzytowego ruchu przy- funkcjonalno-przestrzennej miasta. Wyznacza∏ zatem granicznego i lokalnego. Lekko trapezoidalny kszta∏t kierunek i rozwój przysz∏ej zabudowy. Pierwotnie placu uwarunkowany by∏ przebiegiem starego traktu ∏àczy∏ miasto groblà, poprowadzonà przez zabagnio- oraz brzegiem Obry, przy którym w niewielkim od- nà dolin´ rzeki Obry, z pobliskim zamkiem w ka- daleniu znalaz∏y si´ zabudowania pierzei pó∏nocnej sztelaƒskim grodzie6. i wschodniej rynku7.

66 URBANISTYKA /ARCHITEKTURA

Siatka uliczna zosta∏a skomponowana w oparciu potrzeb, zgodnie z obowiàzujàcymi wówczas prze- o trakt handlowy, który przekszta∏ci∏ si´ w g∏ównà pisami i modà. Zabudow´ drewnianà zast´powano ulic´ miasta8. Równolegle do niego, po pó∏nocnej murowanà. Na powi´kszonych dzia∏kach powstawa∏a stronie rynku, bieg∏a ulica dochodzàca od zachodu do nowa kalenicowa zabudowa mieszkalna12. Do naszych Obry (obecna ul. ˚ydowska). Ze Êrodka krótkiego czasów dotrwa∏a zró˝nicowana, zwarta zabudowa boku pó∏nocnej pierzei wychodzi∏a wàska uliczka pierzei wschodniej i zachodniej rynku, sk∏adajàca si´ Âwi´tomiko∏ajska, która dawniej prowadzi∏a do prze- z budynków parterowych z 2. po∏. XIX w. i dwu- prawy przez rzek´ – w kierunku drewnianego koÊcio- pi´trowych kamienic czynszowych z 3-4. çw. XIX w. ∏a Êw. Miko∏aja i cmentarza, a obecnie wiedzie do i z 1. çw. XX w. W 1870 r. w pó∏nocnej pierzei drewnianego mostu dla pieszych9. Na ty∏ach pierzei rynku postawiono dwupi´trowy budynek szko∏y rynkowych, równolegle do d∏u˝szych boków rynku, ewangelickiej. po stronie wschodniej i zachodniej, wytyczono dojaz- Zabudowa mieszkaniowa wokó∏ rynku znajduje dowe uliczki gospodarcze (Sadowy Zau∏ek, Ch∏odna). si´ w ewidencji konserwatorskiej WKZ w Poznaniu, Poczàtkowo rynek obudowany by∏ ze wszystkich koÊció∏ wpisano do rejestru zabytków w 1932 r. (AK- stron niskimi drewnianymi domami mieszkalnymi. I-11a/208), bram´ wejÊciowà do koÊcio∏a z ogrodze- Stan ten trwa∏ do 1777 r., kiedy to – po spaleniu si´ niem w 1970 r., natomiast zachowany historyczny uk∏ad drewnianego koÊcio∏a i zabudowaƒ po∏udniowej urbanistyczny uznany zosta∏ decyzjà WKZ w Zielo- pierzei rynku – wzniesiono na jej miejscu w latach nej Górze w 1981 r. za obszar o du˝ej wartoÊci dzie- 1761-1783 nowy murowany koÊció∏10. Teren koÊcio∏a dzictwa kulturowego. wraz z przedkoÊcielnym placem, ukszta∏towanym na Zbàszyƒ w obr´bie ÊródmieÊcia zachowa∏ swój miejscu by∏ego cmentarza, oddzielony zosta∏ muro- urbanistyczny uk∏ad i malowniczy historyczny krajo- wanym ogrodzeniem z usytuowanà poÊrodku ozdob- braz, choç wiele elementów uleg∏o zniszczeniu i zde- nà bramà wjazdowà z dwoma wejÊciami. Po wysta- wastowaniu. Nowe w∏adze, po reformie samorzàdo- wieniu nowego, okaza∏ego koÊcio∏a zabudowa wokó∏ wej bardziej zwiàzane z miastem, przystàpi∏y do na- rynku ulega∏a przeobra˝eniom, choç nie powstawa∏a prawy wyglàdu centrum i realizowania programu in- planowo, wg okreÊlonej koncepcji urbanistycznej11. westycji w obr´bie historycznego za∏o˝enia, w któ- Domy, zniszczone na skutek po˝arów (1845, 1850), rym znalaz∏ si´ równie˝ projekt modernizacji rynku podczas odbudowy dostosowywano do ówczesnych (1998)13.

3. Widok ogólny Zbàszynia wg szkicu T. ˚ychliƒskiego, „Tygodnik Ilustrowany”, 1863 r., nr 204. 3. General view of Zbàszyƒ acc. to a sketch by T. ˚ychliƒski, “Tygodnik Ilustrowany”, 1863, no. 204.

67 W czasie tworzenia projektu okaza∏o si´, ˝e mieszkaƒcy nie identyfikujà si´ do koƒca z prze- sz∏oÊcià historycznà oraz zamierzeniami rady miasta, zw∏aszcza dotyczàcymi zmian na placu rynkowym. Dlatego na spotkaniach i naradach, szukajàc meryto- rycznego wsparcia, opiera∏am si´ na êród∏owych informacjach przemawiajàcych do wyobraêni miesz- kaƒców, a dotyczàcych historii wytyczania placu ryn- kowego, kszta∏towania si´ zabudowy wokó∏ rynku, jego wyposa˝enia i urzàdzeƒ, ˝ycia codziennego oraz kataklizmów i zdarzeƒ powodujàcych zniszczenia w mieÊcie.

6. Na wycinku mapy 1:25 000 z koƒca XIX w. kolorem zaznaczono zasi´g miasta lokacyjnego. Opr. R. Banach, 2003 r., wg reprodukcji z E. Linette, Studium historyczno-urbanistyczne Zbàszynia, 1963 r. 6. Colour marks the range of the locatio town in a fragment of a map 1:25 000 from the end of the nineteenth century. Prep. by Banach in 2003 acc. to a reproduction from: E. Linette, Studium historyczno-urbanistyczne Zbàszynia, 1963.

Wp∏yw chronologii i historycznych wydarzeƒ na przekszta∏cenia przestrzenne rynku Chronologiczne zestawienie faktów historycznych by∏o jednym z wyjÊciowych elementów rozpoznania wartoÊci Êrodowiska kulturowego w obr´bie rynku przy opracowywanym projekcie modernizacji oraz 4. Zbàszyƒ z okolicà. Reprodukcja wycinka mapy Wielkopolski punktem w dyskusji z radà miasta i mieszkaƒcami na E. Gauli z 1807 r., zamieszczonej w: E. Linette, Studium architek- temat nowych funkcji placu. toniczno-urbanistyczne Zbàszynia, 1963 r. Wytyczenie rynku i rozplanowanie miasta, 4. Zbàszyƒ and environs. Reproduction of a fragment of a map of Greater Poland by E. Gauli from 1807, in: E. Linette, Studium his- których podstawowym êród∏em by∏y opisy zebrane toryczno-urbanistyczne Zbàszynia (Historical-Town-planning w opracowaniu J. Krasonia, opiera∏y si´ na nast´pujà- Study of Zbàszyƒ), 1963. cych przes∏ankach:

5. Rozwój przestrzenny miasta. Opr. R. Banach, 2003 r., wg E. Linette, Studium historyczno-urba- nistyczne Zbàszynia, 1963 r. 5. Spatial development of town prep. by Banach in 2003 acc. to a reproduction from: E. Linette, Studium historyczno-urbanistyczne Zbàszynia, 1963.

68 URBANISTYKA /ARCHITEKTURA q pierwotnie by∏ to plac po tzw. przedlokacyjnej okolnicy, ze zgrupowanymi wokó∏ dzia∏kami siedliskowymi; q w 1289 r. prawdopodobnie nastàpi∏a lokacja mia- sta na prawie niemieckim; q wytyczenie placu rynkowego nastàpi∏o po stronie pó∏nocnej drogi tranzytowej w miejscu istniejàcego owalnego placu; q g∏ówna ulica miasta bieg∏a po historycznym trakcie wzd∏u˝ po∏udniowego boku rynku; q wymienione pierwotne elementy i siatka nowo wy- tyczonych ulic: dochodzàcych do rynku, dojazdo- wych i gospodarczych, stanowià osnow´ rozpla- nowania miasta; q w XVII w. rynek zarysowany by∏ na planie w for- mie kwadratowego placu; q wg Müncha, trakt handlowy przebiega∏ przez Êrodek wyd∏u˝onego placu targowego, co wiàza∏o 8. Zachowane podcieniowe domy przy rynku w Rakoniewicach. si´ ze starszà przeprawà przez Obr´, która znaj Rys. R. Banach, 1993 r. dowa∏a si´ na pó∏noc od dzisiejszego mostu w po- 8. Preserved arcade houses in the market square in Rakoniewice. bli˝u pó∏nocno-zachodniej cz´Êci rynku14; Drawing: R. Banach, 1993.

Kszta∏towanie zabudowy wokó∏ rynku przebie- ga∏o etapowo: q u schy∏ku XVI w. by∏o 25 domów i jeden plac pusty, obecnie jest ich wraz z koÊcio∏em – 1917; q do XVIII w. zabudowania wokó∏ 3 boków placu tworzy∏y drewniane parterowe domy18 kryte drani- cami lub s∏omà z oknami o szybach saletrowych; q w pierzei po∏udniowej parterowe domy istnia∏y prawdopodobnie do po∏. XVIII w., czyli do czasu wzniesienia monumentalnego póênobarokowego koÊcio∏a, wg projektu Karola Marcina Frantza19; q koÊció∏ ogradza, ciàgnàcy si´ wzd∏u˝ ca∏ej pierzei po∏udniowej, póênobarokowy mur z pi´knà bramà wjazdowà i dwoma przejÊciami20;

7. Plan miasta wg mapy z 1795 r. 7. Plan of town acc. to a map from 1795. q wg J. Krasonia po po˝arach miasta (1468 i 1568) dokonano podczas odbudowy jego rozplanowania i wytyczono prostokàtny rynek15; q wokó∏ rynku by∏o w XVI w. 26 dzia∏ek, obecnie jest 18; q plac, usytuowany na wzniesieniu wyspy z widocz- nym nachyleniem w kierunku rzeki, by∏ wielokrot- nie niwelowany (1927, 1934, 1966, 1971); q chodniki przy koÊciele, wzd∏u˝ wschodniej i za- chodniej pierzei, wykonano w okresie mi´dzywo- jennym, q w 1934 r. utwardzono nawierzchni´: „Na miejscu dawnego rynku, rojàcego si´ od wyrw, do∏ów, stoi jak pan zobaczy, pi´knie zniwelowany i bardzo 9. Ratusz w Sulmierzycach z 1743 r. Rys. R. Banach. trwa∏y plac rynkowy”16. 9. Sulmierzyce – town hall from 1743. Drawing: R. Banach.

69 q w 1863 r. na rynku znajdowa∏ si´ dom pocztowy, opisany przez T. ˚ychliƒskiego: „zatrzyma∏ si´ na rynku pod wyÊwie˝onym domem pocztowym”22; q w 1890 r. zbudowano przy pó∏nocnej pierzei pi´tro- wà ewangelickà szko∏´, q wÊród domów mieszkalnych z XVIII w., w wi´k- szoÊci parterowych i cz´sto przebudowywanych, powsta∏o w XIX w. kilka dwukondygnacyjnych kamienic z lokalami us∏ugowymi lub sklepami w parterze; q ok. 1970 r. we wschodniej pierzei powsta∏ typowy budynek mieszkalny z p∏askim dachem. 10. Targ na rynku. Repr. za H. i K. Wejchert, Ma∏e miasta. Na wyposa˝enie rynku w urzàdzenia handlowe 10. Fair in market square. Reprod. after: H. and K. Wejchert, Ma∏e miasta (Small Towns). i administracyjne sk∏ada∏y si´: q komora celna23 przy targu miejskim, wg dokumen- q w 1830 r. sp∏on´∏o ca∏e przedmieÊcie, a w 1845 r. tów z XIII w. powsta∏a w 1240 r. (ks. Boles∏aw Po- du˝a cz´Êç zabudowy wschodniej rynku i przy- bo˝ny zakaza∏ celnikom w KroÊnie i Zbàszyniu leg∏ych ulic a˝ do mostu21; pobieraç c∏o od cystersów z Parady˝a)24; q drewniane domy do po˝aru w 1850 r. zwrócone q ratusz drewniany lub szachulcowy rozebrany by∏y szczytami do rynku, w parterze mia∏y pod- w 1830 r. ze wzgl´du na z∏y stan techniczny bu- cienia; do dzisiaj zachowa∏o si´ kilka podobnych dynku; wg pruskich danych statystycznych z lat domów w Rakoniewicach; 1793-9425 (prawdopodobnie podobny do jedynego q dawnà zabudow´ zastàpi∏y, usytuowane na dwóch zachowanego w Wielkopolsce drewnianego ratusza scalonych dzia∏kach, murowane, w wi´kszoÊci w Sulmierzycach); parterowe, domy z dwuspadowym dachem, zwró- q waga, kramy kupieckie, jatki mi´sne, ∏awy pie- cone kalenicà do rynku; karskie; q podczas po˝aru w 1850 r. sp∏on´∏a zachodnia stro- q oÊwietlenie uliczne od 1863 r.; na rynku, koÊció∏ parafialny oraz pozosta∏e drew- q lampy gazowe od 1904 r.; niane domy; q pompa od 1904 r.;

11. Rynek z koÊcio∏em od po∏udnia. Fot. E. Linette, 1963 r. 11. Market square with church seen from the south. Photo: E. Linette 1963.

70 URBANISTYKA /ARCHITEKTURA

12. Widok placu rynkowego od strony ul. ˚ydowskiej. Fot. R. Banach, 1999 r. 12. View of market place from ˚ydowska Street. Photo: R. Banach 1999.

q drzewa posadzone wzd∏u˝ wschodniej i zachodniej kancelaria adwokacka B. Màdrego pod nr 11, zak∏ad pierzei; malarstwa dekoracyjnego J. Marciniaka nr 1032. q przystanek „omnibusu konnego”, potem parking Historyczne zdarzenia, kataklizmy niszczàce samochodowy, przystanek autobusowy PKS, po- miasto: stój taksówek w XX w.; q po˝ary w 1568 r. i 1613 r.; q typowy kiosk „Ruchu” i jedna latarnia umieszczo- q zniszczenie miasta w 1655 r. przez Szwedów; na na Êrodku placu od 1960 r. q ponowne spustoszenie zamku i miasta przez woj- ˚ycie codzienne na rynku i w mieÊcie o˝ywia∏y: ska szwedzkie w 1705 r.; q handel tranzytowy na wa˝nej drodze (obecnej ul. q zaraza w 1709 r., na skutek której wymierajà nie- Senatorskiej) ze wzgl´du na komor´ celnà26, przy mal wszyscy mieszkaƒcy miasta; której musieli si´ zatrzymywaç kupcy27; q powódê w 1795 r.; q rzemios∏o i us∏ugi; w 1581 r. w Zbàszyniu by∏o 41 q po˝ar w 1830 r., podczas którego sp∏on´∏o ca∏e rzemieÊlników zrzeszonych w cechach, 6 rybaków, przedmieÊcie; 5 piekarek oraz 3 browary i 13 mielcuchów28; q po˝ar w 1845 r. du˝ego obszaru miasta; sp∏on´∏a q jarmarki, na których handlowano koƒmi, wo∏ami, zabudowa wschodniej cz´Êci rynku i przyleg∏ych krowami, we∏nà, lnem; w 1528 r. organizowanie ulic a˝ do mostu na Obrze; 29 by∏y 3 razy do roku zgodnie z zezwoleniem Zyg- q po˝ar w 1850 r.; zniszczeniu uleg∏a zachodnia stro- munta Starego; a od 1565 r. 4 razy na mocy przy- na rynku i koÊció∏ parafialny; wileju przyznanego miastu na proÊb´ Abrahama Zbàskiego przez Zygmunta Augusta. W dni jar- marczne (poniedzia∏ek Êw. Trójcy – 18 VI, dzieƒ Êw. Piotra w Okowach – 1 VIII, po Êwi´cie Naro- dzenia Matki Boskiej – 8 IX, dzieƒ Êw. Gaw∏a – 16 X30) w mieÊcie obowiàzywa∏o od 1565 r. prawo sk∏adu; q jarmarki proboszczowskie w okresie wielkiego postu 31; q lokalne targi tygodniowe w ka˝dy wtorek i piàtek, na których sprzedawano produkty bezpoÊrednio z wozów; przetrwa∏y do 1971 r.; q w okresie mi´dzywojennym: dwie restauracje pod nr 16 – Neumanów i nr 3 – M. Webera, cukiernia z piekarnià nr 2, sklep spo˝ywczy „kafejka” nr 17, dwa zak∏ady rzeênickie pod nr 1 i 13, warsztat Êlusarski pod nr 7 z umieszczonym na elewacji 13. Fragment zabudowy pierzei wschodniej, kiosk „Ruchu”. Fot. domu starym bicyklem, bednarski pod nr 6, dwa R. Banach, 1999 r. zak∏ady: krawiecki i obuwniczy pod nr 15, 13. Fragment of the development of the eastern row of houses, posterunek policji nr 5, apteka Pod Or∏em nr 4, a “Ruch” kiosk. Photo: R. Banach 1999.

71 estetyczna, u˝ytkowa i przestrzenna. Traci∏ historycz- nie ukszta∏towanà struktur´ funkcjonalnà. Funkcje administracyjne rynku przesta∏y istnieç w momencie rozebrania ratusza. Jego funkcje handlowe, najwa˝- niejsze od czasów Êredniowiecza, z czasem ulega∏y ograniczeniom lub znika∏y za sprawà kl´sk ˝ywio- ∏owych, grabie˝y wojennych, zastoju gospodarczego, przemian w handlu oraz ró˝nego rodzaju zakazów i nakazów, które wp∏ywa∏y na znaczenie i charakter rynku. Na miejscu likwidowanych kramów, jatek i straganów nie zawsze powstawa∏y nowe handlowe placówki. Zniesienie ograniczeƒ w handlu w 1815 r. stwo- rzy∏o korzystne warunki do powstawania sklepów. Odtàd, poza budynkami specjalnymi, ka˝dy dom czy 14. Dom naro˝ny w pierzei wschodniej, wiata przystanku PKS. Fot. R. Banach, 1999 r. kamienica mog∏y s∏u˝yç celom handlu detalicznego. 14. Corner house in the eastern row of houses, a PKS bus stop. Zacz´to tworzyç sklepy na parterach, oddzielajàc je Photo: R. Banach 1999. od pomieszczeƒ mieszkalnych. Skutkiem tego ca∏e partery w wi´kszoÊci domów przy g∏ównej ulicy miasta (obecnej Senatorskiej) oraz w rynku zamie- q po˝ary w 1845 i 1850 r. obj´∏y pozosta∏e drewniane niano na sklepy, a ich okna na du˝e witryny. W rynku domy w rynku; powstawa∏o wiele nowych lokali, które funkcjono- q zburzenie przez Niemców miejskich pomników wa∏y do II wojny Êwiatowej. By∏y to: dwie restaura- w 1939 r.; cje, cukiernia, piekarnia; sklepy: dwa rzeênickie q umieszczenie w koÊciele przy rynku magazynu i spo˝ywczy; warsztaty: Êlusarski i bednarski, map wojskowych w koƒcu II wojny Êwiatowej; zak∏ady: krawiecki, obuwniczy i malarstwa dekora- q uszkodzenie wie˝ koÊcio∏a podczas walk o Zbà- cyjnego, apteka, kancelaria adwokacka i posterunek szyƒ w styczniu 1945r.33 policji.

Zanikanie pierwotnych funkcji rynku – charakterystyka stanu zachowania przed modernizacjà Liczàcy 4,6 tys. m2 plac rynkowy w Zbàszyniu w dawnych wiekach nie wydawa∏ si´ tak obszerny jak obecnie. Sta∏y na nim wspomniane: ratusz, komo- ra celna, jatki i kramy. W dni targowe ch∏opi z oko- licznych wsi dowozili warzywa, owoce, nabia∏, drób. Jeszcze w latach 60. XX w. raz w tygodniu odbywa∏ si´ tu targ, na którym rolnicy bezpoÊrednio z drabi- niastych wozów sprzedawali swoje produkty. Przemiany nast´pujàce w ciàgu ostatnich wieków istotnie zmieni∏y obraz wn´trza rynku. Przede wszyst- kim znikn´∏y z niego: ratusz (powa˝nie zniszczony, zosta∏ rozebrany w 1830 r.), komora celna (po uru- chomieniu w 1870 r. linii kolejowej na mi´dzynaro- dowej trasie z Poznania do Frankfurtu n.O uzyska∏a nowà lokalizacj´ przy dworcu), jatki (na skutek zmia- ny przepisów handlowych) i wozy w dni targowe (targ przeniesiono na przedmieÊcie). Pojawi∏ si´ nato- miast: parking dla samochodów osobowych i dostaw- czych, przystanek autobusowy PKS, wiata przystan- kowa z ∏awkà, latarnia, betonowe donice, kiosk „Ruchu”, postój taksówek. Nieoficjalnie na przystan- ku parkowa∏y autobusy. 15. Pierzeja pó∏nocna rynku: szko∏a, nasyp parkingu. Fot. R. Ba- Rynek w latach 70. XX w. by∏ pustym, smutnym nach, 1999 r. placem, na którym skupia∏ si´ ruch lokalny i tranzy- 15. Northern row of houses in the market square: school, parking towy. Systematycznie nast´powa∏a jego degradacja lot. Photo: R. Banach 1999.

72 URBANISTYKA /ARCHITEKTURA

Podzia∏ ten widoczny jest do dziÊ. Dlatego podczas projektowania wielokrotnie poruszano ten temat; pad∏a propozycja aktywizacji tego fragmentu cen- trum np. przez zaadaptowanie nieczynnej szko∏y na Urzàd Stanu Cywilnego lub muzeum miejskie. Najwi´cej dyskusji i kontrowersji wzbudza∏y za- gadnienia komunikacyjne. By∏y one znaczàcym pro- blemem. Si´gajàca XIII w. organizacja komunikacji w mieÊcie i ukszta∏towanie placu targowego pod- porzàdkowane by∏y nadrz´dnej funkcji miasta, jakà stanowi∏a obs∏uga wa˝nego przygranicznego traktu handlowego. Intensywny ruch graniczny, z racji usy- tuowania w rynku i mieÊcie urzàdzeƒ zwiàzanych z wymianà handlowà i komorà celnà, zmusza∏ po- dró˝nych nie tylko do zatrzymywania si´ w tym miej- scu w celu oclenia przewo˝onych towarów, ale tak˝e do dokonywania zakupów na targu.

16. Pierzeja po∏udniowa rynku: koÊció∏, ul. Senatorska, przystanek PKS. Fot. R. Banach, 1999 r. 16. Southern row of houses in the market square: the church, Senatorska Street, a PKS bus stop. Photo: R. Banach 1999.

Po wojnie, w okresie PRL (do 1989 r.) w rynku czynne by∏y jedynie apteka, sklep spo˝ywczy, sklep mi´sny, kiosk „Ruchu” i fryzjer. Na wiele lat zaha- mowany zosta∏ rozwój handlu w centrum miasta, co spowodowa∏o, ˝e rynek stwarza∏ wra˝enie opusto- sza∏ego. Wówczas to sta∏ si´ zauwa˝alny podzia∏ 17. Widok na pierzej´ po∏udniowà rynku, szkic koncepcyjny placu na dwie cz´Êci: stref´ po∏udniowa, w której zagospodarowania placu przy ulicy Senatorskiej. Akwarela, mal. utrzyma∏y si´ jeszcze obiekty handlowe i stref´ pó∏- R. Banach. 17. View of southern row of houses in the market square, concep- nocnà, w której wyst´powa∏a zabudowa mieszka- tual sketch of developing the square next to Senatorska Street. niowa i budynek po ewangelickiej szkole z 1890 r. Water colour: R. Banach.

18. Plan miasta z wy- tycznymi i zalecenia- mi konserwatorskimi do planu ogólnego. Opr. arch. B. Weso- ∏owska, mgr W. Jan- kowska, 1993. 18. Plan of town with directives and con- servation recommen- dations as regards the general plan. Prep. by architect B. Weso- ∏owska, W. Jankow- ska, M.A., 1993.

73 Lokalny ruch uliczny, przebiegajà- cy wzd∏u˝ po∏udniowej pierzei rynku od 1796 r., po wybudowaniu koÊcio∏a i za sprawà g∏ównej bramy wejÊciowej wiodàcej na plac przykoÊcielny, uleg∏ znacznej intensyfikacji. Brama wjazdo- wa i dwa mniejsze boczne wejÊcia w mu- rze okalajàcym Êwiàtyni´ usytuowane zosta∏y w lekkim odsuni´ciu od g∏ównej osi placu rynkowego bezpoÊrednio przy ulicy. Od tego czasu nastàpi∏o tu skrzy- ˝owanie i przemieszanie ruchu piesze- 19. Szkic koncepcyjny do wariantu I modernizacji rynku. Rys. R. Banach, 1998 r. go, postojowego i ko∏owego. Pod ko- 19. Conceptual sketch for variant I of a modernisation of the market square. niec XIX w. przed Êwiàtynià zatrzymy- Drawing: R. Banach 1998. wa∏y si´ doro˝ki, taksówki; a po II woj- nie Êwiatowej do 1960 r. konny omni- bus (na 10 osób), nast´pnie autobus PKS. Powsta∏ w´ze∏ komunikacyjny, który pod wp∏ywem narastajàcego w 2 po∏. XX w. ruchu samochodowego: lokalne- go i tranzytowego, spowodowa∏ pow- stanie intensywnie eksploatowanego parkingu, przystanku autobusowego PKS i postoju taksówek. Chaotyczny krajobraz przestrzenny rynku, przed modernizacjà zarejestrowany na zdj´- ciach, powodowa∏ degradacj´ u˝ytkowà placu. Parking zajmujàcy 60 proc. ryn- ku, przystanek autobusowy, rozlatujàca si´ wiata przystankowa, reklamy o prze- ró˝nej kompozycji i formie, zaniedbany kiosk „Ruchu”, brzydkie witryny, nie- 20. Koncepcja zagospodarowania placu rynkowego w Zbàszyniu, wariant I. Proj. równe chodniki i agresywna kolorysty- arch. R. Banach, 1998 r. ka nowo remontowanych domów i par- 20. Conception of developing the market square in Zbàszyƒ, variant I. Architectural terów sklepowych znacznie obni˝y∏y project: R. Banach 1998. jakoÊç estetycznà tej najcenniejszej w mieÊcie przestrzeni. Rynek jednak – mimo przekszta∏ce- nia lub zniszczenia wielu elementów – zachowa∏ walory miejskiego krajobrazu kulturowego przejawiajàce si´ w uk∏a- dzie urbanistycznym, w czytelnie za- chowanych elementach kompozycji przestrzennej z XVIII w.

Materia∏y wyjÊciowe koncepcji modernizacji rynku W za∏o˝eniach wyjÊciowych do kon- cepcji modernizacji rynku – po zapo- znaniu si´ z istniejàcà dokumentacjà his- torycznà i przeanalizowaniu struktury funkcjonalno-przestrzennej miasta – uwz- gl´dni∏am warunki konkursowe okre- Êlone przez Zarzàd Miasta i Gminy Zbà- 21. Koncepcja zagospodarowania placu rynkowego, wariant II. Proj. arch. R. Ba- 34 nach, 1998 r. szyƒ . Szczegó∏owe wnioski do 5 kon- 21. Conception of developing the market square, variant II. Architectural project: cepcji zg∏oszonych do konkursu by∏y wy- R. Banach 1998. nikiem analizy dost´pnych opracowaƒ

74 URBANISTYKA /ARCHITEKTURA studialnych o charakterze historyczno-urbani- Rynek wyraênie oddzielony pionowymi Êcianami stycznym dla miasta Zbàszynia, wytycznych konser- domów jest fragmentem miasta tworzàcym wn´trze watorskich, zasobów êród∏owych w zbiorach biblio- architektoniczne zamkni´te, przejrzyste, ale zarazem graficznych i archiwalnych. èród∏a obejmowa∏y: dru- otwarte na dominujàcy nad nim zespó∏ sakralny. ki, prace studialne, opinie, materia∏y kartograficzne, Sprawia to usytuowana osiowo – w stosunku do d∏u- ryciny i fotografie. giego i obszernego placu – bry∏a koÊcio∏a poprze- Po rozpoznaniu stanu istniejàcego, historii mia- dzona murem z bramà wjazdowà i dwoma furtami. sta, zasobów zabytkowych, walorów krajobrazowych, Dystansujà one zespó∏ sakralny o wysokiej jakoÊci istniejàcej infrastruktury naziemnej i podziemnej architektonicznej od g∏ównej i ruchliwej ulicy miasta (kanalizacja, wodociàgi i odprowadzanie wód desz- oraz zabudowy rynku. czowych) oraz uk∏adu komunikacyjnego; w oparciu Plac rynkowy, powszechnie postrzegany jako o starannie wyselekcjonowane informacje êród∏owe harmonijny, niepozbawiony jest silnych kontrastów. poddane merytorycznej ocenie, dosz∏am do wnios- Uwidaczniajà si´ one w proporcjach, które wyst´pujà ków zawartych w kilku wersjach koncepcji zagospo- mi´dzy d∏ugoÊciami pierzei, wysokoÊcià i gabarytami darowania rynku. domów wokó∏, mi´dzy artykulacjà stylów, form i detali G∏ównym za∏o˝eniem przedstawionych rozwià- budynków, wreszcie mi´dzy prostotà niskiej zabudo- zaƒ wariantowych by∏o poszukiwanie nowych form wy mieszkaniowej a bogactwem barokowych form ze- przestrzennych oraz stworzenie uporzàdkowanego spo∏u sakralnego oraz wysmuk∏ymi wie˝ami koÊcio∏a. wn´trza rynku, stanowiàcego kontynuacj´ tradycji Wymienione kontrasty mog∏y byç odbierane po- ÊciÊle okreÊlonej w historii, przestrzeni miasta oraz zytywnie, lecz nie ∏agodzi∏y one negatywnej ekspre- w ÊwiadomoÊci mieszkaƒców. Tym zamierzeniom sji wywo∏ywanej przez szpetnà nawierzchni´ placu towarzyszy∏a ÊwiadomoÊç, ˝e du˝a ró˝norodnoÊç i jego skromne wyposa˝enie. Podporzàdkowany i odmiennoÊç stylów architektonicznych wspó∏istnie- g∏ównie komunikacji publicznej i prywatnej rynek jàcych wokó∏ centrum nie zak∏ócajà harmonii tego straci∏ wiele ze swych architektonicznych i kulturo- miejsca. wych treÊci.

22. Koncepcja zagospodarowania placu rynkowego, wariant I a. Proj. arch. R. Banach, 1998 r. 22. Conception of developing the market square, variant Ia. Architectural project: R. Banach 1998.

75 wspania∏e barokowe wie˝e koÊcio∏a, a z drugiej po- woduje, ˝e rynek w skali ca∏ego za∏o˝enia i percepcji przestrzennej zajmuje podrz´dne miejsce. Fakt ten potwierdzajà równie˝ nielicznie zachowane przekazy ikonograficzne ukazujàce wy∏àcznie pierzej´ po∏ud- niowà rynku wraz z koÊcio∏em. Nie zachowa∏y si´ lub te˝ nie znalaz∏am uj´ç pozosta∏ych pierzei rynkowych. W kolejnych wariantach projektu koncepcyjnego podporzàdkowanym „klimatom barokowym rynku” pokaza∏am kilka aran˝acji wn´trza placu, chodników oraz sposoby ukszta∏towania stykajàcych si´ kraw´- dzi pomi´dzy p∏ytà rynku a ulicami Senatorskà i ˚y- dowskà. Rozwiàzania te sà efektem opisanego wcze- Êniej rozpoznania stanu istniejàcego oraz poszukiwaƒ historycznych i ikonograficznych informacji doty- czàcych rynku, do których mog∏abym nawiàzaç pro- jektujàc na nim nowe formy. Jednà z takich informacji by∏ zapis, ˝e do 1830 r. sta∏ tu ratusz. Stàd pomys∏ zaakcentowania tego 23. Koncepcja zagospodarowania placu rynkowego, wariant III. miejsca murkiem, podÊwietlonym podestem, za- Proj. arch. R. Banach, 1998 r. g∏´bieniem lub skromnà formà rysunku w posadzce. 23. Conception of developing the market square, variant III. Na koƒcowe rozwiàzanie projektowanej tutaj formy Architectural project: R. Banach 1998. decydujàcy wp∏yw b´dà mia∏y wyniki przeprowa- dzonych przed modernizacjà badaƒ archeologicznych. Koncepcje konkursowe Kwintesencjà przedstawionych wariantów by∏o wyeliminowanie parkingu, wiaty przystanku autobu- W projekcie koncepcyjnym zaproponowa∏am cztery sowego, intensywnego ruchu ko∏owego oraz mocno warianty modernizacji przestrzeni rynku. Ka˝de zdewastowanej architektury z p∏yty rynku i zapro- z rozwiàzaƒ podporzàdkowane zosta∏o idei skiero- ponowanie nowych elementów wyposa˝enia placu. wanej g∏ówni na stworzenie godnej oprawy dla We wszystkich wariantach koncepcyjnych ruch ko- usytuowanego zespo∏u sakralnego, stanowiàcego ∏owy wzd∏u˝ pierzei wschodniej i zachodniej podpo- pi´kne zamkni´cie placu od strony po∏udniowej. rzàdkowany zosta∏ ruchowi pieszemu. Natomiast od Perspektywa d∏ugiego placu rynkowego z niskà ulicy Senatorskiej, gdzie nat´˝enie ruchu jest bardzo i skromnà zabudowà wokó∏, otwiera przestrzeƒ du˝e i ciàgle wzrasta, zaproponowa∏am ustawienie w kierunku dominujàcej architektury Êwiàtyni. tzw. pacho∏ków ulicznych, poszerzenie jezdni oraz Sytuacja ta z jednej strony stwarza okreÊlony w za- ró˝ne formy zatoki postojowej dla zatrzymujàcych ∏o˝eniu urbanistycznym dystans widokowy na dwie si´ przed koÊcio∏em i przy rynku pojazdów.

24. Plan zagospodarowania rynku w Zbàszyniu. Proj. arch. R. Banach, 2000 r. 24. Plan of developing the market square in Zbàszyƒ. Architectural project: R. Ba- nach 2000.

76 URBANISTYKA /ARCHITEKTURA

Propozycje te mia∏y s∏u˝yç uspokojeniu ruchu oraz stworzeniu mo˝liwoÊci bezpiecznego zatrzymywania si´. Dodatkowo w celu oddzielenia ruchu samocho- dowego od placu w wariancie I, Ia, II i III zapropo- nowa∏am murki z niskà zielenià, poide∏kiem lub pompà, rzeêbami i niewielkim pawilonem. Od strony ul. ˚ydowskiej w osi istniejàcego ciàgu pieszego z ulicy Âwi´tomiko∏ajskiej, zaprojektowa∏am podob- ny zielony zespó∏ z niskà i wysokà zielenià, wzboga- cony w wariancie II i III o elementy ma∏ej architek- tury z ∏awkami, latarniami i fontannà. Chodniki wzd∏u˝ pierzei wschodniej i zachodniej mia∏y zostaç poszerzone i przystosowane do organizacji ogródków z mo˝liwoÊcià dobudowania przy schodach wejÊcio- wych murków i tarasów. Proponowane tarasy poka- zane w wariancie I nawiàzujà formà do podobnego, istniejàcego ju˝ wejÊcia do apteki „Pod Or∏em” w ka- mienicy nr 4 w rynku. We wszystkich wariantach uzupe∏nione zosta∏y o nowe nasadzenia istniejàce ciàgi drzew lipowych 25. Projekt posadzki rynku przy ul. Senatorskiej. Rys. R. Banach, 2000 r. na chodnikach. W I wariancie zaprojektowano 25. Project of the market square surface next to Senatorska Street. 6 drzew w pó∏nocnej cz´Êci placu, w wariancie III Drawing: R. Banach, 2000.

26. Rynek w Zbàszyniu po modernizacji. Widok z ul. ˚ydowskiej w kierunku koÊcio∏a. Fot. R. Banach, 2005 r. 26. Market square in Zbàszyƒ after modernisation. View from ˚ydowska Street towards the church. Photo: R. Banach, 2005.

77 wzd∏u˝ wschodniej i zachodniej pierzei wprowa- Zagospodarowanie centrum rynku przewidywa∏o dzono drugi, symetryczny do istniejàcego, szpaler – w wariancie I: drzew. Dla uzupe∏nienia sta∏ych elementów zieleni za- q obni˝enie terenu o ok. 20 cm w miejscu dawnego proponowano wi´ksze roÊliny w donicach, na chod- ratusza oraz wy∏o˝enie go drewnianà kostkà bru- nikach przed wejÊciami do domów i lokali oraz na kowà i wykorzystanie na taras-ogródek przy pro- p∏ycie rynku. jektowanym nowoczesnym pawilonie z punktami Przewidziano nast´pujàce rodzaje oÊwietlenia: sprzeda˝y kawy, prasy i pamiàtek; latarnie s∏upowe naÊladujàce dawne lamy gazowe – w wariancie Ia, II ustawione na chodnikach i przy zespo∏ach zieleni, q pozostawienie przestrzeni rynku bez sta∏ych zabu oÊwietlenie w posadzce: na Êrodku rynku – w miej- dowaƒ; scu dawnego ratusza, przy zatoczce od ul. Senator- q mo˝liwoÊç ustawiania na czas jarmarków i od- skiej i w wàskim chodniku przed bramà do koÊcio∏a. pustów specjalnie zaprojektowanych straganów;

27. Rynek w Zbàszyniu po modernizacji. Fragment chodnika, jezdni i p∏yty rynku. Fot. R. Banach, 2005 r. 27. Market square in Zbàszyƒ after modernisation. Fragment of pavement, street and market square surface. Photo:. R. Banach, 2005.

Z inwestycji kubaturowych w fazie koncepcyjnej za- – w wariancie III: proponowano stragany stawiane na czas jarmarków q zasadzenie wokó∏ rynku dwóch szpalerów drzew i odpustów, przeszklony przystanek autobusowy lub po∏àczonych niskà zielenià i ∏awkami; sta∏y pawilon typu kiosk z ogródkiem kawiarnianym q pozostawienie niezabudowanego wn´trza rynku. i sta∏e stragany. Zagospodarowanie terenu wokó∏ rynku prze- W koncepcjach modernizacji zaproponowa∏am: widywa∏o: q wyprofilowanie p∏yty rynku do jednego odpowied- q uzupe∏nienie drzew wzd∏u˝ pierzei wschodniej niego poziomu, po likwidacji parkingu; i zachodniej; q ró˝ne rozwiàzania posadzki (rys.: wariant I, I a, II, q ustawienie lamp mi´dzy drzewami; III); q usytuowanie wejÊç do sklepów, lokali us∏ugowych q pozostawienie miejsca na przystanek PKS, lecz nie bezpoÊrednio z chodnika, ale poprzez tarasy tylko dla wsiadajàcych i wysiadajàcych pasa˝erów, z murkami i zielenià, jak na rys. dla wariantu I; a nie jako miejsce postojowe dla autobusów; q umieszczenie wejÊç do nowo zaprojektowanych q w wariancie III przy przystanku postawienie lek- obiektów handlowych zlokalizowanych w piwni- kiego, estetycznego, ca∏kowicie przeszklonego cach domów nie bezpoÊrednio z ulicy, a w ich wiatro∏apu lub pawilonu. sieniach.

78 URBANISTYKA /ARCHITEKTURA

Projekt modernizacji rynku murków z zielenià od strony ul. Senatorskiej, usta- wienie niewielkiego pawilonu/kiosku, za∏o˝enie oÊ- 35 Podj´te prace projektowe by∏y kontynuacjà opra- wietlenia, ustawienie pompy, ∏awek. cowanej w 1998 r. koncepcji (wariant I), która wy- Projekt, ze wzgl´du na historycznà rang´ miej- ∏oniona zasta∏a w drodze konkursu. W projekcie mo- sca, przewidywa∏ nawierzchni´ wykonanà z p∏yt gra- dernizacji rynku w Zbàszyniu przyj´tym do realizacji nitowych i kostki granitowej. Jednak realne mo˝li- stara∏am si´ wykorzystaç w pe∏ni walory kompozy- woÊci finansowe gminy wskazywa∏y na koniecznoÊç cyjne przestrzeni, przekazy historyczne i kartogra- zastosowania materia∏ów zast´pczych. I tak nawierz- ficzne. W proponowanych rozwiàzaniach uwzgl´dni- chnia p∏yty rynku w wariancie I stanowi∏a kompozy- ∏am wytyczne konserwatorskie sformu∏owane dla cj´ bruku granitowego „z odzysku”, kostki granito- strefy „A” ochrony konserwatorskiej przez woje- wej surowej (7 x 9 cm), p∏yt granitowych (50 x 50 cm) wódzkiego konserwatora zabytków36. Podobnie, jak w kolorze szarym oraz kostki granitowej (4 x 6 cm)

28. Rynek w Zbàszyniu po modernizacji. Widok w kierunku ul. Senatorskiej – kiosk, murki z zielenià, pompa. Fot. R. Banach, 2005 r. 28. Market square in Zbàszyƒ after modernisation. View towards Senatorska Street – kiosk, walls with plants, water pump. Photo: R. Banach, 2005. w koncepcji konkursowej, g∏ównà ideà projektu by∏o w ciemnej zieleni. Wariant II zak∏ada∏ pokrycie ryn- uporzàdkowani przestrzeni rynku. Ze wzgl´du na ku wy∏àcznie brukiem odzyskanym z remontowa- du˝e koszty inwestycji w projekcie, zaproponowa∏am nych w mieÊcie ulic. Obydwie propozycje – kompo- dwa etapy realizacji. zycja posadzki w wariancie I i II – podkreÊlaç mia∏y W pierwszym nale˝a∏o wymieniç nawierzchni´ naturalny profil ukszta∏towania rynku. chodnika, za∏o˝yç oÊwietlenie, uzupe∏niç istniejàcy W miejscu ratusza zaproponowano zaznaczenie ciàg drzew (lip) o nowe nasadzenia oraz usunàç obrysu budynku w posadzce z ciemnozielonego gra- wzd∏u˝ wschodniej i zachodniej pierzei rynku asfalt nitu w po∏àczeniu z elementami kamiennymi z wy- i odkryç znajdujàcy si´ pod nim bruk. Drugo etap kopalisk oraz umieszczenie tablicy informacyjnej. poprzedzaç mia∏y badania archeologiczne na p∏ycie Wokó∏ obrysu zaprojektowano oÊwietlenie umiesz- rynku. Wyniki odkrywek pozwolà okreÊliç lokaliza- czone w posadzce, lampami typu Venus D 18. cj´ ratusza, ustalà poprzednie warstwy nawierzchni Od ruchliwej ul. Senatorskiej rynek oddzielajà rynku, zw∏aszcza pod nasypanym w pó∏nocnej cz´Êci ˝eliwne pacho∏ki, projektowany pawilon oraz murki parkingiem. z zielenià. Poczàtkowo ideà modernizacji placu, W drugim etapie budowy przewidywana zosta∏a zgodnà z ˝yczeniami konserwatora, by∏a pe∏na wymiana nawierzchni p∏yty rynku, wykonanie ekspozycja p∏aszczyzny rynku i bry∏y koÊcio∏a przy

79 29. Rynek w Zbàszyniu po modernizacji. Widok od strony ul. Senatorskiej – kiosk, murki z zielenià. Fot. R. Banach, 2005 r. 29. Market square in Zbàszyƒ after modernisation. View from Senatorska Street – kiosk, walls with plants. Photo: R. Banach, 2005. zaanga˝owaniu stosunkowo niewielkich Êrodków fi- Samorzàd miasta i gminy przyk∏ada∏ do tej realizacji nansowych. Uzyskano jednak zgod´ na budow´ nie- du˝à wag´, jednak niedostatek Êrodków finansowych, wielkiego pawilonu/kiosku, co stanowi∏o nawiàzanie jeszcze przed przystàpieniem do modernizacji, narzu- do tradycji i funkcji handlowych rynku. Kiosk zapro- ci∏ ograniczenia zmuszajàce do przyj´cia taƒszych jektowano na rzucie oÊmioboku w technologii trady- rozwiàzaƒ. Niemniej kolejne etapy modernizacji ryn- cyjnej. Szczegó∏y wykoƒczeniowe i detale architek- ku przebiega∏y prawid∏owo. Towarzyszy∏ im nadzór toniczne obiektu stanowi∏y: kraty, por´cze, wsporni- autorski i konserwatorski, co pozwoli∏o na zacho- ki okapu (elementy kute). Do budowy przewidziano wanie wi´kszoÊci niuansów estetycznych zawartych takie materia∏y, jak: ciemnozielony granit i grana- w projekcie. towa ceramiczna dachówka, nawiàzujàce kolorystykà Prace rozpocz´to wiosnà w 2001 r. od podj´cia do otoczenia. zalecanych badaƒ archeologicznych37. Pozytywnym Murki z zielenià mia∏y zyskaç ob∏o˝enie grani- aspektem przedsi´wzi´cia by∏ fakt, ˝e generalnym tem Mor Stone ze Strzegomia w kolorze ciemnej wykonawcà modernizacji rynku w Zbàszyniu by∏a zieleni (p∏yty zwieƒczajàce z granitu polerowanego, miejscowa firma budowlana. W pierwszej kolejnoÊci Êciany z granitu groszkowanego). Od strony placu, zlikwidowano nasypany parking w pó∏nocnej cz´Êci przy murkach, z jednej strony zaprojektowano pomp´ rynku, wymieniono starà infrastruktur´ i za∏o˝ono typu „Pankow”, z drugiej latarni´ ˝eliwnà (typ 43, nowà (elektrycznà, wodnà i kanalizacj´ deszczowà). z odlewni w Âremie) na ciemnozielonym granitowym Wzd∏u˝ pierzei wschodniej i zachodniej u∏o˝ono cokole. Od ul. ˚ydowskiej zaproponowano umiesz- metrowy pas z kostki granitowej (4 x 6) w swobodnej czenie stylizowanych na stare ˝eliwnych latarni, kompozycji z kamieniami polnymi. Dalej w∏aÊciwy ∏awki i zasadzenie 6 drzew. Zaproponowane w pro- chodnik z uszlachetnionej dwuwarstwowej kostki jekcie wykoƒczenie murków i kiosku szlachetnymi z wierzchnià warstwà z dodatkiem bazaltu w kolorze materia∏ami s∏u˝yç mia∏o podniesieniu wra˝eƒ este- zielonym. Docelowo przewidywana posadzka z p∏yt tycznych. granitowych, ze wzgl´dów finansowych zastàpiona zosta∏a kostkà z prasowanego betonu. Realizacja projektu modernizacji Zrezygnowano nie tylko z wykonania p∏yty ryn- rynku ku z p∏yt granitowych, ale tak˝e z ob∏o˝enia granitem Êcian kiosku i murków, z coko∏u granitowego pod W∏adze miejskie z burmistrzem na czele uzna∏y, ˝e lamp´, z oÊwietlenia w posadzce w miejscu ratusza stworzenie nowego wizerunku centrum miasta i ryn- i przy murku, z lamp przy ul. ˚ydowskiej. Zamiast ku przyciàgnie do Zbàszynia turystów oraz ludzi granitu p∏yt´ rynku wykonano z kostki brukowej z inicjatywà, którzy – byç mo˝e – zechcà tu zain- z odzysku, Êciany ob∏o˝ono ciemnozielonymi p∏ytka- westowaç w∏asne pieniàdze. Dlatego tez moderni- mi poz-bruku, czyli zbli˝onymi kolorystycznie do zacja rynku sta∏a si´ sprawa pierwszoplanowà. pierwotnie proponowanego granitu.

80 URBANISTYKA /ARCHITEKTURA

W trakcie opracowywania kosztorysu, ze wzgl´- ˝e w póêniejszym czasie wprowadzone zostanie oÊ- du na koszty, usuni´to z realizacji projektowane wietlenie rynku zgodnie z projektem. oÊwietlenie w posadzce w kilku miejscach: przy bra- mie koÊcio∏a, przy murkach i w miejscu po ratuszu. Spowodowa∏o to niekorzystnà zmian´ w ca∏oÊci reali- zowanego projektu modernizacji, a w konsekwencji znaczne zmiany w projektowanym oÊwietleniu placu. Mgr in˝. arch. Radomi∏a Banach, absolwentka Wydzia∏u Moje obawy, ˝e rynek b´dzie niedostatecznie oÊwiet- Architektury i Budownictwa Politechniki Poznaƒskiej i Podyplomowego Studium Archeologii Przemys∏owej Po- lony, potwierdzi∏y si´. W efekcie wykonano po trzy litechniki Wroc∏awskiej, pracuje w Regionalnym OÊrodku punkty Êwietlne w posadzce przy murkach. Wierz´, Badaƒ i Dokumentacji Zabytków w Poznaniu.

Przypisy

1. Projekt Zagospodarowania Rynku w Zbàszyniu, autorstwa mgr Âwierczewskiego, obecnie ul. Senatorska. in˝. arch. Radomi∏y Banach, powsta∏ w pracowni projektowej 9. Dzisiaj jest ciàgiem pieszym prowadzàcym przez drewniany „PROTECH” we Wolsztynie w 2000 r. most na Obrze w kierunku cmentarza z drewnianym koÊcio∏em Êw. 2. Zbàszyƒ (7,2 tys. mieszkaƒców w 1998 r.) na obszarze Bruzdy Miko∏aja z XVIII w. Zbàszyƒskiej, nad rzekà Obrà i jeziorem B∏´dno. W okresie wczesno- 10 R. E. Linette, Katalog Zabytków Sztuki w Polsce, t.V, zeszyt 14, feudalnym osada warowna nale˝àca do zachodniego systemu powiat nowotomyski, Warszawa 1969, s. 41. KoÊció∏ parafialny obronnego paƒstwa polskiego, usytuowana na drugiej linii, wzd∏u˝ wzmiankowany 1238 i 1298 r., od 1516 r. – kolegiata. Do poczàtku rzeki Obry. Od XIII do XV w. siedziba kasztelani. Pierwsza histo- XVII w. by∏ orientowany i drewniany. Po po˝arze w 1613 r. wysta- ryczna wzmianka pochodzi z 1231 r. Zawarta jest w dokumencie wiono w tym miejscu nowy, drewniany koÊció∏ zwrócony do placu W∏adys∏awa Odonica wystawionym dla katedry wroc∏awskiej, nie jak poprzedni bokiem, lecz wejÊciem. W 1712 r. zosta∏ odno- w którym wymienia wÊród Êwiadków kasztelana zbàszyƒskiego wiony. Poniewa˝ rozpada∏ si´ w 1761 r. zosta∏ rozebrany. Na jego Czcirada (KDW I, nr 592). Na podgrodziu przy przeprawie przez miejscu w latach 1761-1768, 1777-1783 wybudowano obecny, Obr´ powstaje osada targowa z koÊcio∏em parafialnym. Na tym ufundowany przez Garczyƒskich, wg projektu z 1750 r. architekta miejscu lokacja miasta w 2 po∏. XIII w. (wzmiankowana w 1313 r.). Karola Marcina Frantza przez budowniczego J. F. Hanke z Leszna. Zbàszyƒ by∏ miastem w pe∏ni samodzielnym skupiajàcym osadni- ków, rzemieÊlników majàcych swój samorzàd, rad´ wójta i bur- 11. Nie zachowa∏y si´ plany, z których jednoznacznie mo˝na by mistrza (rajcy wymienieni w 1338 r.). Do Êmierci Przemys∏a II na- by∏o rozpoznaç charakter podzia∏u i proces kszta∏towania si´ roz- le˝a∏ do ksià˝àt wielkopolskich, póêniej do Henryka III ksi´cia g∏o- planowania dzia∏ek przyrynkowych oraz regulacji nowych inwesty- gowskiego. W 1332 r. zdobyty przez ¸okietka. Do 1393 r. w∏asnoÊç cji budowlanych. królewska, oddana przez Jagie∏∏´ rodzinie Na∏´czów G∏owaczy 12. Dawne wàskie parcele przeznaczone pod zabudow´ szczytowà z Nowego Dworu. Syn Jana, s´dzia wielkopolski, przyjà∏ nazwisko zosta∏y scalone po dwie. Zbàski. Za jego czasów Zbàszyƒ by∏ najsilniejszym oÊrodkiem hu- 13. Obejmowa∏ on mi´dzy innymi za∏o˝enie wodociàgu, kanaliza- sytyzmu w Wielkopolsce. Od 1595 r. miasto w∏asnoÊcià CiÊwic- cji, po∏o˝enie chodników, napraw´ jezdni, oÊwietlenie ulic, budow´ kich. W XVII w. Tuszyƒskich i Mycielskich. Od 1700 do 1848 r. parkingu. Prace rozpocz´te w 1998 r. przez burmistrza R. Szczepa- nale˝y do Garczyƒskich. W latach 1793-1919 w zaborze pruskim. niaka, dokoƒczy∏ w 2001 r. burmistrz R. Suchorski. W 1870 r. po∏àczone kolejà na linii Poznaƒ – Frankfurt n. Odrà. W latach 1918-1939 miasto graniczne. 14. H. Münch, Geneza rozplanowania miast wielkopolskich XIII i XIV w., Kraków 1946. 3. J. Krasoƒ, Zbàszyƒ do prze∏omu wieku XVI i XVII, Zbàszyƒ 1935. Data lokacji miasta na prawie niemieckim, nie potwierdzona 15. J. Krasoƒ, Zbàszyƒ do prze∏omu wieku XVI i XVII, Zbàszyƒ dokumentem, okreÊlana jest na 1311 r. i dotyczy zorganizowanej 1935. ju˝ osady posiadajàcej obok grodu kasztelaƒskiego w∏asne targo- 16. M. Ziemski, T. Piechocki, Wszerz i wzd∏u˝ ziemi wielkopol- wisko. Do XVI w. Zbàszyƒ odgrywa∏ znacznà role obronnà i gospo- skiej, t. I. Poznaƒ 1934, s.97. darczà. Znalaz∏o to odzwierciedlenie w zabudowie miasta. 17. E. Linette, Zbaszyƒ (woj. Poznaƒskie). Studium historyczno- 4. R. Linette, Zamek w Zbàszyniu. Dokumentacja historyczna, urbanistyczne, Poznaƒ 1963 r. ROBiDZ Poznaƒ, mpis. Poznaƒ 1959/60. Mpis w WKZ-Poznaƒ. èród∏owe informacje 18. Dom sk∏ada∏ si´ z izby mieszkalnej, komory sypialnej i sklepu z 1231 r. Êwiadczà o wczeÊniejszym istnieniu w pobli˝u utworzo- z towarami lub warsztatu. nego miasta grodu kasztelaƒskiego od po∏udniowego wschodu opartego o brzeg jeziora B∏´dno. Gród z zamkiem skupia∏ w∏adz´ 19 E. Linette, jw. KoÊció∏ parafialny p.w. Wniebowzi´cia NMP, oraz spe∏nia∏ funkcje administracyjno-sàdowe i handlowe. póênobarokowy, zbudowany w latach 1770-1796 wg projektu wzo- rowanego na budowlach arch. K. M. Frantza. 5. WczesnoÊredniowieczny trakt jest drugà, co do wieku i znacze- nia, wielkopolskà drogà tranzytowà nale˝àcà do w´z∏a poznaƒskiego. 20 E. Linette, jw. Przed fasadà koÊcio∏a parafialnego stojà na murowanych trójbocznych coko∏ach dwie póênobarokowe figury: 6. R. Linette, jw., W XV i XVI w. zamek Zbàskich, przekszta∏cony Êw. Wojciecha i Êw. Stanis∏awa. Brama z filarami zwieƒczonymi z warownej fortecy (w XVII w. nale˝àcej do CiÊwickich) w twier- esowatymi gzymsami i mur koÊcielny z czworobocznymi filarami z dz´ (w XVIII w. do Garczyƒskich). Twierdza typu staroholender- gzymsami od strony rynku z koƒca XVIII w. Po bokach bramy skiego (wym. 250 x 350 m) o ziemnych bastionach i kurtynach, arkadowe przejÊcia. Krata z 1804 r. oblanych wodami fosy wybudowana zosta∏a przez Abrahama Zbà- skiego. W 1907 r. wysadzona w powietrze przez Klintzing, nie- 21. J. Krasoƒ, jw. Po po˝arze, w którym sp∏on´∏a podcieniowa za- mieckà w∏aÊcicielk´ zamku. Dzisiaj z ca∏ego za∏o˝enia, po∏o˝onego budowa rynku, przeprowadzono regulacj´. ok. 0,5 km na zachód od rynku, zachowa∏y si´ relikty ziemno-wod- 22 T. ˚ychliƒski, Zbàszyƒ, „Tygodnik Ilustrowany”, t. VIIII, R. nych fortyfikacji, wie˝a bramna i kazamaty oraz resztki parku: 1863, nr 204, s.326. w∏oskiego z XVIII w. i krajobrazowego z XIX w. 23. W umowie celnej Przemys∏a I i Boles∏awa Pobo˝nego z zako- 7. Dok∏adne wymiary rynku: krótsze boki: 39 i 44 m, d∏u˝sze: 97 nem krzy˝ackim w 1243 r. ksià˝´ta wyznaczyli trzy komory celne i 102 m. na drodze tranzytowej z W∏oc∏awka do Gubina: Gniezno, Poznaƒ 8. Od Êredniowiecza ulica Wielka, Wspólna, Pospolita; pod zabo- i Zbàszyƒ. rem pruskim ul. Wilhelmstrasse; po II wojnie Êwiatowej ul. gen. 24. J. Krasoƒ, jw.. Komora celna znajdowa∏a si´ przy grodzie

81 zbàszyƒskim w 1. po∏. XIII w. Pierwsza wiadomoÊç o niej zawiera zagospodarowania placu rynkowego w Zbàszyniu. Obierajàc za cel dokument bez daty wystawiony przez ks. Boles∏awa Âlàskiego przywrócenie mu jego znaczenia – centrum miasta, pragniemy zle- (Rogatk´) ok. 1240 r. Dokument adresowany do celników ksià- ciç opracowanie takiego projektu technicznego tego przedsi´wzi´- ˝´cych w KroÊnie i Zbàszyniu dotyczy zwolnienia od c∏a mnichów cia, który umo˝liwi nadanie wn´trzu architektonicznemu historycz- z Parady˝a. nego charakteru z podkreÊleniem jego zabytkowych walorów”. 25. J. Krasoƒ, jw. Ratusz – siedziba i miejsce urz´dowania samo- 35. Pismo Wojewódzkiego Konserwatora Zbytków w Zielonej rzàdowych w∏adz sàdowniczych, administracyjnych i handlowych Górze z dnia 22.04.1998 r. do Zarzàdu Gminy i Miasta Zbàszynia z regu∏y nie powstawa∏ w chwili lokacji miasta. Tak prawdopodob- (WKZ-316/98). „Koncepcja nr 2 (4 warianty) – arch. R. Banach. nie by∏o w Zbàszyniu. Potrzeba budowy ratusza powsta∏a po umoc- SpoÊród przedstawionych w opracowaniu 4 wariantów najtrafniej- nieniu si´ samorzàdnoÊci gminy miejskiej. W ratuszu mieÊci∏y si´: sze pod wzgl´dem konserwatorskim za∏o˝enia ogólne prezentuje piwnica, skarbiec, wi´zienie itp. J. Krasoƒ, Organizacja w∏adz wariant 1, który ∏àczy za∏o˝enie rewaloryzacji z dostosowaniem miejskich w Zbàszyniu (do roku 1615). Brak jest wiadomoÊci przestrzeni rynku do wymogów funkcjonowania wspó∏czesnego w zapiskach Êredniowiecznych o ratuszu, w 1610 r. w Ksi´dze miasta”. urz´du wójtowskiego wyst´puje nazwisko Ratuszny. 36. Zbàszyƒ. Wytyczne i zalecenia konserwatorskie do planu ogól- 26 J. Krasoƒ, jw. Celnicy urz´dowali w ma∏ym domku, a raczej nego, opr. mgr in˝. arch. B. Weso∏owska, mgr W. Jankowska, budce, obok której znajdowa∏a si´ stajnia dla koni, ogrodzenie dla Zielona Góra 1993 r. byd∏a, trzody i innych zwierzàt zatrzymywanych do kontroli, latar- nia, s∏up, na moÊcie zapora i rampa. Komor´ celnà w Zbàszyniu 37. WczeÊniejsze badania w rynku przeprowadzone w 1965 r. obs∏ugiwali: pisarz, dwóch stra˝ników i szlakowy, czyli stójkowy. Artyku∏ K. D´bskiej-Lutowej, Âlady osadnictwa wczesnoÊrednio- wiecznego w Zbàszyniu, pow. Nowy TomyÊl: „W okresie od 7.10. 27 J. Krasoƒ, jw. s. 150, 153. Zbàszyƒ by∏ miejscem sp´du byd∏a, do 22.11.1965 roku przeprowadzono na Rynku w Zbàszyniu bada- póêniej znanym targowiskiem, na którym spotykali si´ kupcy kra- nia archeologiczne majàce na celu zlokalizowanie osadnictwa jowi, zagraniczni i miejscowi. W Zbàszyniu handlowano: wo∏ami, wczesnoÊredniowiecznego. W trakcie prac za∏o˝ono i zbadano 5 ciel´tami, koƒmi, skórami wo∏owymi, ∏ojem, we∏nà, zbo˝em, Êle- wykopów. Wykopy: 1, 2, 4 i 5 usytuowano w trzech naro˝nikach dziami, winem, miodem, piernikami, solà i popio∏em. rynku, natomiast wykop 3 za∏o˝ono na terenie dziedziƒca koÊciel- 28 J. Krasoƒ, jw. W XV w. Zbàszyniu istnia∏ przemys∏ m∏ynarski, nego. Wnioski: na podstawie badaƒ wykopaliskowych przeprowa- tartaczny, browarniany (3 browary), gorzelniczy i ˝elazny oraz dzonych na rynku w Zbàszyniu stwierdziç mo˝na, ˝e osadnictwo na rzemieÊlnicy (zrzeszeni w 1581 r. w 41 cechach): tkacze, krawcy, tym terenie rozwin´∏o si´ co najmniej na poczàtku XI w. czapnicy, kuÊnierze, szewcy kowale, Êlusarze, kotlarze, garncarze, KilkanaÊcie u∏amków naczyƒ r´cznie lepionych i górà obtaczanych cieÊle, stolarze, bednarze, ko∏odzieje, cz∏oniarze, piekarze, z IX i pierwszej po∏owy X w. mog∏oby Êwiadczyç o wczeÊniejszym piernikarze, rzeênicy i ∏aziebicy oraz nie zrzeszeni rybacy. osadnictwie, lecz stanowià one tak znikomy procent w tym zespole, 29. Metryka Koronna 43, s. 146. ˝e nie jest wykluczone, i˝ znalaz∏y si´ tu na z∏o˝u wtórnym. 30. J. Krasoƒ, jw., s. 142. Na jarmarkach proboszczowskich pro- Stratygrafia terenu ca∏kowicie zak∏ócona przez niwelacje i wykopy boszczowie pozbywali si´ produktów zebranych od ludnoÊci uniemo˝liwiajà ÊciÊlejsze datowanie obiektu. W ka˝dym razie nie w charakterze dziesi´cin. ulega wàtpliwoÊci, ˝e od poczàtku XI do XII w,. jeszcze przed lokacjà Zbàszynia (tj. przed XIII w. gdy˝ dok∏adna data lokacji nie 31. J. Krasoƒ, jw., s. 143,144. jest znana), istnia∏a tu osada z rozwini´tym rzemios∏em, przynajm- 32. M. Andrzejak, Przechadzki po Zbàszyniu mi´dzywojennym, niej garncarskim”. W wyniku przeprowadzonych badaƒ archeolo- czyli co i gdzie dawniej bywa∏o, Zbàszyƒ 2003, mpis. gicznych w okresie od 17-23 lipca 2001 r. przez P. Bobrowskiego 33. www.zbaszyn.com/historia/okupacja.htm, Materia∏y êród∏owe i P. Pawlaka wykryto fragmenty dwóch drewnianych nawierzchni F. Zierke, Okupacja hitlerowska. pochodzàcych z XV/XVI w. W´˝sza konstrukcja to chodnik, 34. Pismo Zarzàdu Gminy i Miasta w Zbàszyniu i burmistrza mias- szersza jezdnia. Nie uda∏o si´ ustaliç pozosta∏oÊci ratusza. ta mgr in˝. R. Szczepaniaka z dnia 19.01.1998 r. dotyczàce Nawierzchnia rynku by∏a zniwelowana do warstw kulturowych zaproszenia do udzia∏u w konkursie na zagospodarowanie rynku z XV/XVI w. w Zbàszyniu: „Majàc na uwadze rozwój miasta i polepszenie 38. Wykonawcà modernizacji by∏a miejscowa firma budowlana J. standardu ˝ycia jego mieszkaƒców zamierzamy przystàpiç do Ciszewskiego „Ken-EKO s.c.”, a podwykonawcà J. P´ka∏a.

THE MODERNISATION OF THE MARKET SQUARE IN ZBÀSZYƒ

he municipal authorities of Zbàszyƒ, a pictur- lot. This is the reason special attention was paid to all Tesquely located small town in western Greater available historical sources, iconography, and facts Poland, recognised that they are compelled to create from the town’s past which pertained directly to the a new image of the city centre in order to attract market square. tourists and people with initiative. The year 1998 Modernisation was inaugurated in the spring of marked the inauguration of an investment programme 2001 by embarking upon recommended archaeolo- pursued within the historical premises of the town, gical research on the site of the non-extant town hall. entailing a project for the modernisation of the Certain restraints were imposed by insufficient market square, the result of a previous competition. financial funds. Nonetheless, consecutive stages of The article discusses select competition conceptions the modernisation ran a smooth course, especially and the realisation project devised in 1998-2000. considering that they were supervised by the author The predominant project objective was to dis- and conservators, making it possible to preserve the cover a contemporary spatial and functional formula majority of the aesthetic nuances contained in the for the historical market square, which for the past project. half a century was used predominantly as a parking

82 RZEÈBA/MALARSTWO

Agnieszka Ruszkowska konserwator dzie∏ sztuki

PRÓBA REKONSTRUKCJI PIERWOTNEGO WYGLÑDU TZW. RETABULUM Z WRÓBLEWA NA TLE WYBRANYCH STRUKTUR O¸TARZOWYCH W EUROPIE Z XV I POCZÑTKU XVI WIEKU

zw. o∏tarz z Wróblewa powsta∏ najprawdopodob- elementy struktury o∏tarzowej musia∏y wczeÊniej ulec Tniej ok. 1500 r. i by∏ pierwotnie przeznaczony dla zniszczeniu lub zagin´∏y. Skrzyd∏a umieszczono w pry- jednego z gdaƒskich koÊcio∏ów. Fundatorem retabu- watnej kaplicy rodu Scheweke we Wróblewie ko∏o lum by∏ jeden z przedstawicieli patrycjuszowskiej ro- Gdaƒska, gdzie przechowywane by∏y do czasu jej dziny Scheweke, której cz∏onkowie zasiadali w tym zburzenia ok. 1945 r. Wtedy te˝ zagin´∏o jedno ze czasie w Radzie Miasta Gdaƒska – prawdopodobnie skrzyde∏. Pozosta∏e trzy znajdujà si´ obecnie w gdaƒ- Johan Scheweke1. W roku 1591 mia∏a miejsce druga skim Muzeum Narodowym. fundacja, poczyniona przez Urszul´ Wennenpfen- Sà to malowane dwustronnie tablice o wymiarach nings, ˝on´ Georga Scheweke, samych ju˝ czterech 114,5 cm wysokoÊci x ok. 44 cm szerokoÊci (liczàc skrzyde∏ (il. 1). Cz´Êç Êrodkowa oraz pozosta∏e od wewn´trznej kraw´dzi ramy) x 1 cm gruboÊci.

1. Cztery awersy skrzyde∏ o∏tarza z Wróblewa, od lewej: Odpoczynek w czasie ucieczki do Egiptu, Ofiarowanie Marii w Âwiàtyni, Cud z ró˝d˝kà (zaginiony), Rzeê niewiniàtek, napis fundacyjny na kwaterze I i II (ilustracja z: V. Zirkwitz, Die bauliche Entwicklung der Dorfkirchen von der Ordenszeit bis zur Gegenwart im Gebiet der ehemaligen Freistaates Danzig unter besonderer Berücksichtigung der Kirchen der Danziger Höhe und Niederung, Danzig 1940). 1. Four obverses of the wings of the altar in Wróblewo, from the left: Respite during Flight from Egypt, Offering of the Holy Virgin Mary in the Temple, Miracle with a Rod (lost), Massacre of the Innocents, foundation inscription on quarter I and II (ill. from: V. Zirkwitz, Die bauliche Entwicklung der Dorfkirchen von der Ordenszeit bis zur Gegenwart im Gebiet der ehemaligen Freistaates Danzig unter besonderer Berücksichtigung der Kirchen der Danziger Höhe und Niederung, Danzig 1940)

83 Ich awersy przedstawiajà histori´ ˝ycia Marii, Przyk∏ady struktur o∏tarzowych po∏àczonà z losami ma∏ego Chrystusa. Obrazy po- w Europie w XV I XVI w. wsta∏y na podstawie apokryfów: Ofiarowanie Marii w Âwiàtyni – awers I, Cud z ró˝d˝kà – awers II Kszta∏towanie si´ i wieloÊç odmian nastaw o∏tarzo- (zaginiony), Rzeê niewiniàtek, a w∏aÊciwie Rzeê nie- wych w Europie na prze∏omie XV i XVI w. jest winiàtek z Cudem zbo˝a w tle – awers III i Odpo- zagadnieniem bardzo obszernym. Z tego wzgl´du czynek w czasie ucieczki do Egiptu – awers IV2. ograniczono si´ tu do uj´cia tematu w sposób ogólny, Przyj´ta numeracja kwater odpowiada chronologicz- sygnalizujàc jedynie najistotniejsze ró˝nice i analogie nej kolejnoÊci przedstawianych malarsko wydarzeƒ. wyst´pujàce pomi´dzy poszczególnymi szko∏ami. Rewersy natomiast ukazujà postaci Êwi´tych, sto- O∏tarz, spe∏niajàcy oprócz funkcji kultowych jàce na tle muru z przeÊwitami okiennymi: Maria tak˝e funkcje dydaktyczne i, jako dzie∏o sztuki, este- z Dzieciàtkiem – rewers I, Âw. Jan Chrzciciel – re- tyczne, przechodzi∏ przez lata swoistà „ewolucj´ wers II (zaginiony), Âw. Katarzyna – rewers III i Âw. kszta∏tu”. Ró˝norodnoÊç typów zale˝a∏a m.in. od Piotr – rewers IV. aktualnych tendencji artystycznych, zastosowanego Tablice sà wykonane z drewna d´bu i osadzone programu ikonograficznego i wià˝àcej si´ z tym spe- w sta∏ej ramie3. Na styku tworzàcych kwater´ desek cyfiki warsztatowej w poszczególnych krajach Euro- obecne sà (widoczne na rentgenogramach) zabezpie- py. Ostateczny wybór spoÊród o∏tarzy ju˝ istniejà- czenia w postaci pasów p∏ótna. Warstwa malarska cych4 lub spoÊród projektów, których wykonawcy wykonana jest przy u˝yciu spoiwa olejnego prawdo- brali pod uwag´ wielkoÊç koÊcio∏a i warunki ekspo- podobnie z dodatkiem ˝ywicy w laserunkach. zycji, nale˝a∏ do zleceniodawców5. Niekiedy decydo- Listwy ram od strony awersów sà profilowane wali oni o wielu szczegó∏ach dotyczàcych wyglàdu, i z∏ocone, od strony rewersów p∏askie, malowane a tak˝e techniki wykonania dzie∏a. O∏tarze tworzone czarnà farbà. Ramy rewersów zosta∏y powtórnie by∏y te˝ seryjnie, z myÊlà o eksporcie. Dzia∏alnoÊç t´ pokryte czernià, zas∏aniajàcà oryginalne, malowane prowadzono powszechnie w miastach Hanzy, do wzory w postaci kwiatków. wspólnoty których od 1361 r. nale˝a∏ Gdaƒsk6. Dostrzegalne w niektórych miejscach pozosta- Eksport odbywa∏ si´ równie˝ do wielu innych miast – ∏oÊci poprzednich, metalowych mocowaƒ, obecnoÊç angielskich, szkockich, francuskich, hiszpaƒskich, oryginalnych ko∏ków na z∏àczach listew oraz kszta∏t skandynawskich czy w∏oskich, gdzie nap∏ywa∏y, i wymiar kwater stanowià pewnà informacj´ od- zw∏aszcza w latach 1500-1520, niderlandzkie o∏tarze noÊnie pierwotnego wyglàdu retabulum wróblew- rzeêbione7. Oddzia∏ywanie i przyk∏ady retabulów ni- skiego. Wielu wskazówek dostarcza tak˝e analiza po- derlandzkich z XV-XVI w., pojawiajàcych si´ na równawcza z kwaterami innych o∏tarzy, pod wzgl´- terytorium Polski pó∏nocnej, by∏o niejednokrotnie dem budowy oraz przedstawianych na nich malarsko tematem poruszanym przez wielu historyków sztuki. historii. Zajmowa∏ si´ tym m.in. Adam S. Labuda, wed∏ug

2. Retabulum Êw. Reinholda z Muzeum Narodowego w Warszawie (ilustracja z: Aura Porta Rzeczypospolitej. Sztuka gdaƒska od po∏. XV do koƒca XVIII w. Katalog, red. T. Grzybkowska, Muzeum Narodowe w Gdaƒsku, Gdaƒsk 1997). 2. Retabulum of St. Reinhold from the National Museum in Warsaw. Ill. from: Aura Porta Rzeczypospolitej. Sztuka gdaƒska od po∏. XV do koƒca XVIII w. Katalog (Aura Porta of the Common- wealth. Art in Gdaƒsk from the Mid- fifteenth Century to the End of the Eighteenth Century. Catalogue), ed. by T. Grzybkowska, National Museum in Gdaƒsk, Gdaƒsk 1997.

84 RZEÈBA/MALARSTWO

3. Retabulum z Pruszcza Gdaƒskiego. Przyk∏ad tzw. konstrukcji niderlandzkiej, z rzeêbionà cz´Êcià Êrodkowà, podwy˝szonà na osi, w kszta∏cie odwróconej litery T (ilustracja z: Muzeum Narodowe w Warszawie. Przewodnik, red. K. Murawska-Muthesins, D. Folga- Januszewska). 3. Retabulum from Pruszcz Gdaƒski. Example of the so-called Low Counties construction, with carved central part, raised on the axis, in the shape of an inverted letter T. Ill. from: Muzeum Narodowe w Warszawie. Przewodnik (National Museum in Warsaw. Guidebook), ed. by K. Murawska-Muthesins, D. Folga-Januszewska. którego istnieje prawdopodobieƒstwo, ˝e o∏tarz Czasem umieszczano tu sceny drugiego cyklu, inne- wróblewski jest takim importowanym do Gdaƒska go ni˝ ten zobrazowany na awersach, czego przy- z Niderlandów dzie∏em, tak jak m.in. o∏tarz cechu k∏adem o∏tarz Narodzin i Pasji Chrystusa ze Skepp- Malines, o∏tarz Êw. Reinholda (il. 2), o∏tarz do kapli- tuna (il. 4) lub te˝ wspomniany wy˝ej o∏tarz Êw. cy Êw. Antoniego w koÊciele Mariackim czy o∏tarz Reinholda z Muzeum Narodowego w Warszawie, z Pruszcza Gdaƒskiego (il. 3). który ukazuje cykl mariologiczny na awersie, a chry- W tym czasie rozbudowuje si´ forma o∏tarza stologiczny po zamkni´ciu skrzyni na rewersie. szafiastego w ró˝nych odmianach lokalnych. Budowa Postaci te ukazywano na tle krajobrazu lub w po- takiego o∏tarza mia∏a odniesienie do za∏o˝enia archi- mieszczeniu na tle Êcian z przeÊwitem. Wizerunki tektonicznego koÊcio∏a, w którym si´ znajdowa∏ (Êro- Êwi´tych, a tak˝e podobizny donatorów, zw∏aszcza dek o∏tarza – przekrój nawy g∏ównej, skrzyd∏a – na- w malarstwie niderlandzkim, mog∏y byç wykonane wy boczne, zwieƒczenie – sklepienie)8. Ârodkowa monochromatycznie technikà en grisaille10. Odwrocia cz´Êç zawiera∏a wn´k´ – szaf´ kwadratowà lub, skrzyde∏ mog∏y równie˝ nie zawieraç ˝adnych przed- zw∏aszcza póêniej, w kszta∏cie stojàcego prostokàta, stawieƒ, a jedynie czerwone, czarne (równie˝ jako co wiàza∏o si´ z poziomym lub pionowym rozpla- t∏o dla z∏otych czy jasno˝ó∏tych napisów) lub dwu- nowaniem kompozycji wewnàtrz niej. Zamyka∏y jà i trójkolorowe, „marmurkowe” powierzchnie11. montowane na zawiasach skrzyd∏a. Poczàtkowo tyl- W przypadku poliptyku istnia∏o wi´cej mo˝li- ko dwa, które wraz z wn´kà tworzy∏y tzw. tryptyki; woÊci zamkni´ç skrzyni. Szafa mog∏a byç umiesz- ich liczba zwi´ksza∏a si´ stopniowo, tworzàc ju˝ czana na predelli lub bezpoÊrednio na mensie12 i po- w XIV w. poliptyki, przewa˝nie pentaptyki (szafa siadaç zwieƒczenie. O∏tarz móg∏ byç ca∏kowicie rzeê- i cztery skrzyd∏a). Mniejsze o∏tarze przeznaczano biony – drewniany, niekiedy kamienny13 lub ca∏ko- przewa˝nie do kaplic bocznych, du˝e natomiast do wicie malowany, a tak˝e stanowiç ró˝ne kombinacje nawy g∏ównej, aczkolwiek nie by∏a to Êcis∏a regu∏a. obrazów tablicowych z centralnà szafà z przedsta- Szafa o∏tarzowa by∏a otwierana na specjalne okazje. wieniami rzeêbiarskimi. Ze wzgl´du na ró˝ne ∏àcze- Na co dzieƒ prezentowano jà zamkni´tà, ukazujàc nie technik artystycznych ca∏y o∏tarz móg∏ powstaç przedstawienia na rewersach, takie jak postaci w warsztacie jako dzie∏o zbiorowe, co wyst´powa∏o Êwi´tych, Matki Boskiej Bolesnej, Chrystusa Boles- np. w cechach Brukseli od 1454 r. (wg Jacobsa)14. nego, postaci Zwiastowania, aposto∏ów lub anio∏ów9. O∏tarz rzeêbiony i nie polichromowany by∏ tu

85 4. Retabulum Narodzin i Pasji z Skepptuna, Szwecja. Pentaptyk z rzeêbionym przedstawieniem Narodzin Chrystusa w cz´Êci Êrodkowej (ilustracja z: L. F. Jacobs, Early Netherlandish carved altarpieces 1380-1550. Medieval tastes and mass marketing, Cambridge 1998). 4. The Nativity and Passion retabulum from Skepptuna, . Pentaptych with carved depiction of the Nativity of Christ in the central part (ill. from: L. F. Jacobs, Early Netherlandish Carved Altarpieces 1380-1550. Mediaeval Tastes and Mass Marketing, Cambridge 1998). uwa˝any za niekompletny, w przeciwieƒstwie do ta- czterech Êwi´tych dziewic po bokach22 lub trzy kich retabulów powstajàcych np. w Niemczech15. Do rzeêby postaci Êwi´tych. Oprócz statycznie uj´tych wspó∏pracy dochodzi∏o nawet pomi´dzy dwoma ró˝- grup figuralnych w centralnych cz´Êciach tego typu nymi warsztatami, takimi jak np. warsztaty z Brukseli nastaw, spotyka si´ równie˝ przedstawienia scenicz- i Antwerpii16. O∏tarz móg∏ byç tak˝e wykonany przez ne, tj. Op∏akiwanie czy Piet´23. W nastawach nider- artyst´ b´dàcego jednoczeÊnie rzeêbiarzem i mala- landzkich w tym miejscu specyficzne sà po∏àczenia rzem, jeÊli jednak powsta∏ z elementów wykonanych wi´kszej liczby mniejszych scen24. Cykle ˝ycia i Êmier- przez ró˝ne osoby i w ró˝nych odst´pach czasu, móg∏ ci poszczególnych Êwi´tych w∏àczano w kompozycj´ stanowiç ca∏oÊç niejednolità stylistycznie czy tematy- kwater skrzyde∏. W sztuce zachodniej Europy za- cznie17. By∏by to przyk∏ad nastawy o rzeêbionym kor- uwa˝a si´ wi´kszà dekoracyjnoÊç wn´trza szafy. pusie z jednym cyklem przedstawieniowym i malo- Wzbogaca si´ snycerka o∏tarzy m.in. brukselskich, wanych skrzyd∏ach z drugim cyklem18. antwerpskich, saksoƒskich25. Tak˝e pod tym wzgl´- O∏tarze szafowe by∏y cz´sto przedmiotem eks- dem wybija si´ dzia∏alnoÊç warsztatów brabanckich26. portu, jak np. o∏tarze z Niderlandów, Antwerpii W Niderlandach majà swojà genez´ bogato zdobione i Brukseli, które sprzedawano do miast pobrze˝a górne kraw´dzie korpusu nastaw na osi, co zast´puje Ba∏tyku i Morza Pó∏nocnego oraz ca∏ej Nadrenii, dekoracyjne zwieƒczenia27. Stosuje si´ tam a˝urowe a tak˝e o∏tarze po∏udniowoniemieckie nabywane baldachimy, Êlepe maswerki – jako obramienie dla w Êrodkowych Niemczech oraz przez kraje Êrod- drobnych figurek w tle (tzw. mikrown´trza)28, kolu- kowoeuropejskie19. mienki, ma∏e aedicule, konsolki, arkady. W po∏ud- Na terenie m.in. Polski, Czech, S∏owacji i W´gier niowych Niemczech natomiast nad ka˝dà du˝ych w XIV-XVI w. g∏ówna cz´Êç nastawy przybiera∏a rozmiarów figurà ustawiany jest oddzielny balda- zwykle form´ szafy lub malowanej tablicy ze z∏otym chim, a szafy, pomimo monumentalnoÊci, zachowujà t∏em w po∏àczeniu z dwoma skrzyd∏ami (tak˝e o z∏o- pionowy charakter29. W tym rejonie przewa˝ajà o∏ta- tych t∏ach)20. W sztuce zachodniej Europy stosowanie rze w ca∏oÊci rzeêbione z figurami cz´Êciowo poli- z∏otych te∏ wychodzi z u˝ycia ju˝ w latach 50. XV w.21 chromowanymi, np. w cz´Êci ust lub oczu, lub malo- Zast´puje je malowany pejza˝ lub architektura wanymi monochromatycznie bràzem30. Podobnie jest wn´trz. W szafach umieszczano m.in. rzeêby Ma- te˝ w Niemczech zachodnich i Saksonii, gdzie posta- donny z Dzieciàtkiem czy Trójcy Âwi´tej z figurkami cie pod baldachimami umieszczane sà na ozdobnych

86 RZEÈBA/MALARSTWO konsolkach i coko∏ach. Popularnymi scenami we 5. Obraz Hinrika Fun- wn´trzu skrzyni stajà si´: Ukrzy˝owanie, Zdj´cie hofa z 1482-1484 r. z koÊcio∏a p.w. Êw. Ja- z Krzy˝a, Chrzest Âw., Zes∏anie Ducha Âw., Prze- na w Lüneburgu (ilu- mienienie, Koronacja, ZaÊni´cie Marii, Matka stracja z: H. Busch, Boska ze Êw. Janem Ewangelistà pod Krzy˝em31. Meister des Nordens. Die Altniederdeutsche W Niderlandach z∏ote t∏o zast´powane by∏o coraz Malerei 1450-1550, cz´Êciej opracowaniem malarskim. To rozwiàzanie Hamburg 1940). przej´∏y tak˝e Niemcy, natomiast w Polsce pro- 5. Painting by Hinrik ces ten nast´powa∏ stopniowo od 2. po∏. XV w.32 Funhof from 1482- We W∏oszech w XV w. sceny o∏tarzowe cz´sto ju˝ 1484 from the church of St. John in Lüneburg rozgrywa∏y si´ na tle pejza˝u lub we wn´trzach (ill. from: H. Busch, altan i dziedziƒców. Popularnym tematem g∏ów- Meister des Nordens. nych przedstawieƒ by∏a ukazana w du˝ej skali Die Altniederdeutsche Malerei 1450-1550, Âwi´ta Rozmowa. Narracj´ przedstawiano raczej Hamburg 1940). w predellach, jednak po 1500 r. coraz cz´Êciej wyst´powa∏a ona tak˝e w centralnej cz´Êci o∏tarzy w postaci obrazu Zwiastowania, Narodzenia i Pok∏onu Trzech Króli33. OdnoÊnie konstrukcji, preferowano tu o∏tarze bezskrzyd∏owe w formie tablicy lub kilku tablic montowanych ko∏o siebie na sta∏e bez funkcji zamykania cz´Êci centralnej34. Pojedyncza tablica mog∏a zachowaç form´ tryptyku liczby scen. Zjawisko kumulacji wielu scen, tworzà- przez podzia∏ malowanymi kolumnami (o∏tarz z 1457- cych jeden cykl, np. Pasj´ Chrystusa, mo˝na zaob- 1459 r., Andrea Mantegna, Werona) lub potrójnà, serwowaç w tzw. malarstwie symultanicznym, gdzie ozdobnà górnà kraw´dzià tablicy (o∏tarz Pok∏onu nast´pujàce po sobie wydarzenia wyobra˝one sà Trzech Króli z 1423 r., Gentile Fabriano, Florencja). jedne na pierwszym, inne na drugim planie, w ar- Dzi´ki tego typu podzia∏om mo˝liwe by∏o uwido- chitektoniczno-pejza˝owej przestrzeni. Taka forma cznienie w obr´bie jednej powierzchni wi´kszej konstrukcji przedstawieniowych by∏a stosowana

5. Cz´Êç g∏ówna tryptyku Pasji z Kolonii z ok. 1511 r. Mistrza Êw. Seweryna. Przyk∏ad malarstwa symultanicznego (ilustracja z: Galerie Weber Hamburg, red. R. Lepke, Berlin 1912). 6. Main part of the Passion triptych from Köln, about 1511, by the Master of St. Severinus. An example of simultaneous painting (ill. from: Galerie Weber Hamburg, ed. by R. Lepke, Berlin 1912).

87 zw∏aszcza w malarstwie niderlandzkim i niemieckim byç dodatkowo zdobione z∏otymi lub czarnymi wzo- (koloƒskim, westfalskim) w XV w., a wywodzi∏a si´ rami w kszta∏cie np. rombów czy kwiatów lub poÊrednio z XIV-wiecznego malarstwa w∏oskiego35. napisami42. Tak jak w przypadku tablic-rewersów, na Przyk∏adem malarstwa symultanicznego w sztuce ramach tak˝e stosowano „marmurkowanie”43. Ram´ niemieckiej mo˝e byç m.in. obraz Hinrika Funhofa ∏àczono z gotowym obrazem lub pustà tablicà przed z 1482-1484 r. z koÊcio∏a p.w. Êw. Jana w Lüneburgu nasieniem na nià polichromii. Monta˝u tego dokony- (il. 5), przedstawiajàcy sceny z ˝ycia Êw. Jana36 lub wano za pomocà tzw. pióra, dla listew ram stosujàc g∏ówna tablica tryptyku Pasji z Kolonii z ok. 1511 r. system zamkowy44. Rodzaj ramy, a˝ury baldachimu Mistrza Êw. Seweryna (il. 6). Natomiast w sztuce i inne detale dekoracyjne cz´Êci Êrodkowej powta- niderlandzkiej tego typu malarstwo prezentuje np. re- rzano na skrzyd∏ach o∏tarza, których kszta∏t by∏ od tabulum Pasja i dwóch fundatorów z po∏owy XV w., niej uzale˝niony. W czasie zamkni´cia o∏tarza skrzy- autorstwa ucznia Mistrza Êw. El˝biety oraz Siedem d∏a mia∏y zwykle form´ wykoƒczenia górnej kra- RadoÊci NMPanny z Monachium z ok.1480 r. czy w´dzi dopasowanà do korpusu. Przy skrzyd∏ach ma- Pasja z Turynu z 1470 r. Hansa Memlinga37. lowanych dwustronnie rewersy przewa˝nie by∏y Rzeêbione o∏tarze w∏oskie by∏y wykonywane skromniejsze w wyrazie, a tak˝e pod wzgl´dem u˝y- z drewna, marmuru i bràzu, z∏ocone, ale bez poli- tego materia∏u malarskiego, np. w niektórych oÊrod- chromii38, w przeciwieƒstwie do o∏tarzy niderlandz- kach zamiast z∏ota nak∏adano foli´ cynowà (Kraków)45 kich i hiszpaƒskich39. Te ostatnie ró˝nià si´ od pozo- lub srebrnà (Âlàsk)46, nast´pnie laserowanà. Przy wi´k- sta∏ych m.in. swojà powierzchnià, sà bowiem masyw- szej liczbie skrzyde∏ zwi´ksza∏a si´ te˝ ró˝norodnoÊç ne, o kwaterach g´sto zape∏nionych p∏askorzeêbami ich po∏àczeƒ z cz´Êcià Êrodkowà oraz rozmiarów i a˝urowà siatkà dekoracji. Niektóre z nich, np. reta- i wykroju. Wewn´trzne (tzn. przy korpusie) skrzyd∏a bulum z katedry w Oviedo, by∏y dopasowane kszta∏- poliptyków mog∏y pozostaç nieruchome (Niemcy tem do wielobocznej apsydy, w której si´ znajdowa∏y. po∏udniowe: Szwabia, Frankonia)47. Mo˝liwa by∏a Dedykowane by∏y one przewa˝nie Marii i Êwi´tym, tak˝e wersja, gdzie skrzyd∏a wewn´trzne sà ruchome rzadziej zawiera∏y wàtki chrystologiczne40. Zarówno przy nieruchomych zewn´trznych, np. retabulum Êw. o∏tarze w∏oskie, jak i hiszpaƒskie, nie by∏y wykony- Reinholda, 1515 r., Antwerpia. O∏tarz ten, gdy jest wane z przeznaczeniem na rynek (jak w przypadku zamkni´ty, pokazuje malowane kwatery, natomiast o∏tarzy niderlandzkich), a jedynie na zamówienie41. otwarty – rzeêbione awersy skrzyde∏ wewn´trznych Tablic´ ujmowa∏y ramy od prostych, p∏askich lis- i rzeêbionà cz´Êç Êrodkowà. Po∏àczenie dwóch tech- tew, przez p∏asko profilowane do rozbudowanych nik sprzyja wprowadzeniu wi´kszej liczby cykli nar- plastycznie. P∏askie listwy cz´sto pokrywano kolo- racyjnych, w wypadku ww. antwerpskiego o∏tarza rem jasnoczerwonym, zielonym lub czarnym, a pro- cykl chrystologiczny przedstawia malarstwo, a sceny filowane z∏ocono. Kolorowe ramy mog∏y równie˝ z ˝ycia Marii i Chrystusa – rzeêba. Tablice malowane (awersy i rewersy) mog∏y byç podzielone na kwatery ze skupionymi w nich scenami narracyjnymi lub za- wieraç postaci i sceny na ca∏ej p∏aszczyênie przedsta- wieniowej bez podzia∏ów, co wyst´puje m.in. w ma- larstwie niderlandzkim czy po∏udniowoniemiec- kim48. Rewersy o∏tarzy o prostej konstrukcji, bez wie- lokrotnych zamkni´ç korpusu, mieÊci∏y w kwaterach g∏ównie pojedyncze postaci lub sceny. Umieszczano tu tak˝e malarstwo grisaillowe, które naÊladowa∏o rzeêb´ i detal architektoniczny. Predella, do której montowano dó∏ korpusu (w Niemczech po∏udniowych tak˝e ca∏à nastaw´) mia∏a form´ poziomego prostokàta, zbli˝onego rów- nie˝ do trapezu – z poszerzonymi bokami, nieraz o mi´kkich liniach49. WielkoÊç jej uzale˝niona by∏a od rozmiarów retabulum, a tak˝e od warunków wn´t- rza, w którym mia∏o ono przebywaç. Podobnie jak reszta elementów o∏tarza, wyst´powa∏a zarówno w postaci malowanej, jak i rzeêbionej – jako nisza z miejscem na figurki lub na zamykane pojedynczy- 7. Rewersy retabulum Mistrza Widoku Êw. Guduli z Geel (ilustra- mi drzwiczkami szafki z komunikantami czy relik- cja z: M. J. Friedländer, Early Netherländish Painting, t. IV, wiami. Pojawia∏y si´ te˝ kombinacje rzeêbionych Leyden 1967). i malowanych cz´Êci50. Malowane predelle przed- 7. Reverses of the retabulum by the Master of the View of St. Gudula from Geel (ill. from: M. J. Friedländer, Early Netherländish stawia∏y rzàd Êwi´tych, a tak˝e takie tematy, jak Painting, vol. IV, Leyden 1967). Kolegium Apostolskie, Chrystus w Grobie w asyÊcie

88 RZEÈBA/MALARSTWO

8. Widok zamkni´tego o∏tarza z Wróblewa. W miejscu nie zachowanych kwater – ryciny Martina Schongauera: Âw. Jan Chrzciciel, Maria z Dzieciàtkiem (ryciny pochodzà z: The Illustrated Bartsch 8, vol. 6, (w:) Early German Artists, red. C. Hutchison, New York). Rekonstrukcj´ wykona∏a A. Ruszkowska. 8. View of closed altar from Wróblewo. In place of the non-extant quarters – drawings by Martin Schongauer: St. John the Baptist, Virgin Mary and Child (from: The Illustrated Bartsch 8, vol. 6, (in:) Early German Artists, ed. by C. Hutchison, New York).Reconstruction by A. Ruszkowska.

Marii i Jana51, Veraikon czy, nad szafkami, Baranek (co stosowano w XIV w. w sztuce w∏oskiej), w któ- Paschalny52. rych wn´trzu malowano postaci Êwi´tych, wyst´powa- Zwieƒczenia o∏tarzowe przybiera∏y kszta∏ty od ∏y w rejonie Czech, S∏owacji, W´gier, Polski (Âlàsk)58. oszcz´dnych podwy˝szeƒ górnej kraw´dzi na osi Umieszczano je nad górnà kraw´dzià korpusu, a nie- korpusu (kszta∏t odwróconej litery T – bardziej po- kiedy te˝ nad skrzyd∏ami. W Niemczech powstajà na- pularne w rzeêbionych i malowanych korpusach ni- tomiast szczyty nastaw, przypominajàce strzelistà ar- 53 derlandzkich ni˝ w niemieckich ), przez proste, geo- chitektur´ gotyckà z wszelkimi detalami, pot´gujàcy- metryczne formy, do bardzo rozbudowanych, o a˝u- mi ich smuk∏y charakter. rowej dekoracyjnoÊci. Te skromniejsze rozwiàzania spotyka si´ w XV w. w Hiszpanii54, w po∏udniowych Niemczech (Szwabii), a tak˝e w Niderlandach i Francji, Próba rekonstrukcji retabulum gdzie forma górnej kraw´dzi cz´Êci Êrodkowej mo˝e wróblewskiego uskokowo tworzyç schodki55. Jest to obecne zw∏asz- cza w o∏tarzach z przedstawieniem Pasji56 lub Na- Poniewa˝ nie odnaleziono ˝adnych dowodów po- rodzin Chrystusa57, gdzie zwieƒczenie znajduje si´ Êwiadczajàcych istnienie konkretnego uk∏adu o∏tarza w obszarze korpusu i nie wychodzi poza górnà jego z Wróblewa, postanowiono przeprowadziç rekon- kraw´dê. Natomiast zwieƒczenia w postaci trójkàtów strukcj´ w paru prawdopodobnych wersjach.

89 9. Rekonstrukcja pierwotnego wyglàdu retabulum z Wróblewa. Wyglàd o∏tarza otwartego (wersja z rzeêbionà cz´Êcià Êrodkowà). Pos∏u˝ono si´ przyk∏adem o∏tarza z Musée Communal oraz o∏tarza z Rieden (w: L. F. Jacobs, Early Netherlandish carved altarpieces 1380-1550. Medieval tastes and mass marketing, Cambridge 1998, s. 24, il. 13; ibidem, The inverted ,,T”-shape in early Netherlandish altarpieces: studies in the relation between paintings and sculpture, ,,Zeitschrift für Kunstgeschichte”, LIV, 1991, s. 38, il. 7). Predella wg wzoru pre- delli z Tryptyku Jerozolimskiego z: Muzeum Narodowe w Warszawie. Przewodnik, red. K. Murawska-Muthesins, D. Folga-Januszewska, Warszawa 1998. Dodatkowe, mniejsze skrzyd∏a po obu stronach podwy˝szenia z przedstawieniami anio∏ów wg rycin Martina Schongauera z: The Illustrated Bartsch 8, vol. 6, (w:) Early German Artists, red. C. Hutchison, New York, 1980. Rekonstrukcj´ wykona∏a A. Ruszkowska. 9. Reconstruction of the original appearance of the retabulum from Wróblewo. Appearance of the open altar (version with carved central part). Use was made of an example of the altar from Musée Communal and the altar from Rieden (in: L. F. Jacobs, Early Netherlandish Carved Altarpieces 1380-1550. Mediaeval Tastes and Mass Marketing, Cambridge 1998, p. 24, ill. 13; ibidem, The inverted “T”-shape in early Netherlandish altarpieces:studies in the relation between paintings and sculpture, “Zeitschrift fur Kunstgeschichte”, LIV, 1991, p. 38, ill. 7). Predella modelled on the predella from the Jerusalem Triptych (in: Muzeum Narodowe w Warszawie. Przewodnik, ed. by K. Murawska-Muthesins, D. Folga-Januszewska, Warszawa 1998). Additional smaller wings along both sides of the rostrum with depictions of angels according to drawings by Martin Schongauer (in: The Illustrated Bartsch 8, vol. 6, (in:) Early German Artists, ed. by C. Hutchison, New York, 1980). Reconstruction by A. Ruszkowska.

WàtpliwoÊci dotyczàce oryginalnej postaci o∏ta- i chrystologiczny), albo przedstawienie Odpoczyn- rza pojawiajà si´ w∏aÊciwie dopiero w momencie pró- ku… nie by∏oby koƒcowym, poniewa˝ kierunek od- by odtworzenia cz´Êci Êrodkowej. Z istniejàcych czytywania obrazów nie przebiega∏by w prostej linii. bowiem fragmentów, tj. trzech skrzyde∏, oraz z da- W oparciu o dane êród∏owe oraz zachowane frag- nych êród∏owych o zaginionym skrzydle czwartym menty o∏tarza wydaje si´, ˝e wiadomo, jak prezen- mo˝na wyczytaç zarówno sposób ich ∏àczenia z kor- towa∏ si´ on po zamkni´ciu cz´Êci Êrodkowej. Nie sà pusem, jak i temat ca∏ego o∏tarza. Pomagajà w tym to jednak pewne dane, co udowodni∏y przeprowa- zachowane wy˝∏obienia ram (oryginalne, nie wtórnie dzone badania materia∏u i techniki wykonania skrzy- zamontowane zawiasy), a tak˝e mo˝liwa do odczyta- de∏ oraz analiza stratygrafii próbek. Wykazano, ˝e nia kolejnoÊç przedstawianych malarsko wydarzeƒ. postaci Êwi´tych stojàcych na tle Êcian z przeÊwitami Awersy skrzyde∏ prezentujà sceny z ˝ycia Marii. i widokiem na b∏´kitne niebo sà wtórne i zosta∏y Cykl rozpoczyna Ofiarowanie Marii w Âwiàtyni, namalowane prawdopodobnie podczas drugiej fun- kontynuuje go zaginiony dziÊ Cud z ró˝d˝kà. Dwa dacji, krótko przed 1591 r. Sposób przedstawienia nast´pne skrzyd∏a ukazujà nieco póêniejsze czasy, Êwi´tych nawiàzuje m.in. do rewersów o∏tarza wià˝àce ˝ycie Marii z ma∏ym Jezusem – Rzeê nie- z Dinslaken oraz o∏tarza Mistrza Widoku Êw. Guduli winiàtek i Odpoczynek w czasie ucieczki do Egiptu. z Geel (il. 7). We wróblewskim retabulum uwi- Prostsze rozwiàzanie polega∏oby na uznaniu, i˝ przed- docznieni byliby (patrzàc od strony lewej do prawej): stawienie ukazane w IV kwaterze zamyka ca∏y cykl Êw. Jan Chrzciciel (kwatera zaginiona), Maria opowieÊci. Powsta∏à luk´ w narracji uzupe∏nia∏aby z Dzieciàtkiem, Êw. Piotr oraz Êw. Katarzyna (il. 8). wtedy jedna lub przypuszczalnie wi´ksza liczba scen Analogicznie do rewersów kwater III i IV, równie˝ (jak sugerowa∏ Labuda59). By∏yby to: Zwiastowanie, rewers zaginionej kwatery II prawdopodobnie za- Narodzenie i Pok∏on Trzech Króli, ZaÊlubiny Marii wiera∏ napis na górnej kraw´dzi ramy, informujàcy z Józefem, Obrzezanie, Ofiarowanie Chrystusa o ukazanej na tablicy postaci. By∏by to wówczas w Âwiàtyni, co przedstawia np. o∏tarz Narodzin z S. JOHANNIS BAPTISTAE lub S. JOANNIS BAP- Megen (Staatliche Museen zu Berlin). Bardziej z∏o- TISTAE. Zgodnie z ikonografià Êw. Jan Chrzciciel ˝one wydaje si´ byç rozwiàzanie, w którym o∏tarz móg∏ byç przedstawiony jako brodaty pustelnik albo ∏àczy∏by dwa ró˝ne cykle (np. mariologiczny ubrany w szat´ z wielb∏àdziej sierÊci, skóry baraniej

90 RZEÈBA/MALARSTWO czy z innych zwierzàt lub w tunik´ i p∏aszcz. natomiast cykl przedstawieniowy nie koƒczy∏by si´ Najcz´stszym atrybutem Êwi´tego jest baranek – na na Odpoczynku..., a obejmowa∏ dalszà histori´ ˝ycia ramieniu, na ksi´dze lub u stóp (z jego piersi mog∏a Marii, scena g∏ówna o∏tarza mog∏aby zawieraç np. sp∏ywaç krew do kielicha), laska pasterska itd. Âmierç Marii lub Wniebowzi´cie Marii, jak np. o∏- Wizerunek tej˝e postaci móg∏ byç np. wzorowany na tarz Âmierci Marii z Lofty w Statens Historiska Mu- rycinach Schongauera, podobnie jak przedstawienie seum, Sztokholm. W przypadku, kiedy o∏tarz ∏àczy∏- Odpoczynku...60. by dwa cykle przedstawieniowe, np. mariologiczny Jednym z kolejnych problemów w ustaleniu pier- i chrystologiczny lub histori´ m´czeƒstwa Êwi´tego, wotnego wyglàdu o∏tarza jest brak informacji doty- liczba przedstawianych scen by∏aby w zale˝noÊci od czàcych techniki wykonania jego cz´Êci Êrodkowej. rodzaju dodatkowego cyklu odpowiednio wi´ksza, co Adam S. Labuda zak∏ada, ˝e o∏tarz ten mieÊci∏ w tym prezentuje m.in. o∏tarz Narodzin i Pasji ze Skepptuna. miejscu szaf´ z przedstawieniami figuralnymi. JeÊli Niewykluczone, ˝e podobnie jak o∏tarz z Pruszcza przyjàç sugesti´, ˝e poliptyk by∏ wykonany z prze- Gdaƒskiego, retabulum z Wróblewa równie˝ zawie- znaczeniem na eksport do Gdaƒska, jest wersjà bar- ra∏o dodatkowe dwa mniejsze skrzyd∏a zamocowane dzo prawdopodobnà, i˝ by∏ on produktem seryjnym. nad skrzyd∏ami zewn´trznymi lub po obu stronach Zbli˝a go to wówczas do wielu innych gdaƒskich uskokowo zakoƒczonej cz´Êci Êrodkowej (w kszta∏cie importów, jednym z których jest np. o∏tarz z Pruszcza litery T), z przedstawieniami np. tzw. Ma∏ej Koro- Gdaƒskiego61. Wed∏ug Labudy62 i Stangego63 same ju˝ nacji Marii, Êwi´tych lub anio∏ów, podobnie jak ich skrzyd∏a zdradzajà niderlandzkà proweniencj´ oraz rewersy. Przypuszczenie to mo˝na by uzasadniç wià˝à si´ z niderlandzkà konstrukcjà o∏tarzowà. obecnoÊcià wydrà˝eƒ na górnych kraw´dziach skrzy- Jednak podobny typ retabulum – z rzeêbà w Êrodku de∏, aczkolwiek trzeba mieç na wzgl´dzie to, i˝ rów- i malowanymi skrzyd∏ami o szerokich ramach – by∏ nie dobrze mog∏y one powstaç na potrzeb´ monta˝u szczególnie cz´sty tak˝e w rejonie pó∏nocnych Nie- skrzyde∏ w kaplicy czy w innych miejscach ekspozy- miec, tj. w Lubece i Hamburgu64. Wn´trze skrzyni cyjnych. Pod∏u˝na predella, jeÊli istnia∏a, mog∏a (o szer. ok. 216 cm i wys. 124,5 cm lub wi´kszej) przedstawiaç rzàd rzeêbionych figur lub narracji bàdê mog∏o byç wype∏nione wieloma ma∏ymi scenami po- malowane sceny, postaci Êwi´tych czy te˝ ich dzielonymi na kwatery lub mniejszà liczbà scen z fi- popiersia z atrybutami. gurami w wi´kszej skali. Mog∏a ona równie˝ repre- Zwieƒczenie mog∏o mieç charakter np. niderlandz- zentowaç typ, w którym cz´Êç Êrodkowa mia∏a kszta∏t ki, gdzie dekoracje górnej kraw´dzi cz´Êci Êrodkowej odwróconej litery T z jednym wyszczególnionym nie wykracza∏yby poza obr´b tej cz´Êci i nie ∏àczy- przedstawieniem na osi i resztà przedstawieƒ obok ∏yby si´ p∏ynnie z ewentualnà dekoracjà umiesz- (il. 9). Ta ostatnia propozycja wydaje si´ doÊç praw- czonà nad kraw´dzià, czego przyk∏adem jest o∏tarz dopodobna, zw∏aszcza ˝e, zgodnie z artyku∏em g∏ówny z koÊcio∏a p.w. Êw. Wincenta w Dinslaken, Jacobsa65, by∏o to rozwiàzanie cz´sto stosowane m.in. Niemcy. w Niderlandach, np. o∏tarz Narodzin z Musée Com- Innà wersjà rekonstrukcji jest o∏tarz ca∏kowicie munal w Brukseli (il. 10). Przyjmujàc charakter ma- malowany, jak o∏tarz Narodzin Chrystusa ze szko∏y ryjny o∏tarza scena Narodzin i Pok∏onu Trzech Króli Rogiera van der Weyden (il. 11). Przyk∏adem tego jako temat nadrz´dny jest bardzo mo˝liwa. JeÊli typu retabulum na terenie Gdaƒska mo˝e byç m.in.

10. Retabulum Narodzin Chrystusa z Musée Communal w Brukseli. Tryptyk z rzeê- bionà cz´Êcià Êrodkowà z przedstawieniem Narodzin Chrystusa w centrum kompo- zycji (ilustracja z: L. F. Jacobs, Early Netherlandish carv- ed altarpieces 1380-1550. Medieval tastes and mass marketing, Cambridge 1998). 10. Retabulum of the Nativity of Christ from Musée Com- munal in Brussels. Triptych with carved central part with a depiction of the Nativity of Christ in the middle of the composition (ill. from: L. F. Jacobs, Early Netherlandish Carved Altarpieces 1380-1550. Mediaeval Tastes and Mass Marketing, Cambridge 1998).

91 11. Retabulum Narodzin Chrystusa ze szko∏y Rogiera van der Weyden. Pentaptyk z malowanà cz´Êcià Êrodkowà i przedstawieniem Narodzin Chrystusa w centrum (ilustracja z: M. J. Friedländer, Early Netherländish Painting, t. IV, Leyden 1967). 11. Retabulum of the Nativity of Christ from the Rogier van der Weyden school. Pentaptych with painted central part and a depiction of the Nativity of Christ in the middle (ill. from: M. J. Friedländer, Early Netherländish Painting, vol. IV, Leyden 1967). ma∏y o∏tarz Ferberów. W takim uk∏adzie (il. 12) na Trzech Króli przewa˝nie by∏y po∏àczone w obr´bie tablicy Êrodkowej (o tych samych wymiarach, co wy- jednej kwatery lub w cz´Êci Êrodkowej, przy czym miary skrzyni w poprzedniej wersji o∏tarza, z u- Pok∏on... zwykle zajmowa∏ wi´kszà powierzchni´ wzgl´dnieniem kszta∏tu litery T) mo˝liwe sta∏oby si´ obrazowà ni˝ Narodziny... i by∏ wobec niego nad- przedstawienie wszystkich brakujàcych scen z ˝ycia rz´dny66. Predella, powtarzajàc charakter ca∏oÊci, Marii poprzez malarstwo symultaniczne, widoczne by∏a prawdopodobnie równie˝ malowana, a zwieƒ- tak˝e w przedstawieniu kwatery III Rzeê niewiniàtek czenie polega∏oby na uskokowo podniesionej górnej oraz kwatery IV Odpoczynek w czasie ucieczki do kraw´dzi cz´Êci Êrodkowej lub by∏oby zawarte w ob- Egiptu (podobnie jak m.in. tryptyk – O∏tarz Jero- r´bie tablicy. Od zwieƒczenia uzale˝niona jest obec- zolimski) lub przez zobrazowanie tylko niektórych noÊç mniejszych skrzyde∏ ulokowanych nad dolnymi scen, z podkreÊleniem najistotniejszej w cyklu, uka- kwaterami. Mia∏yby one bowiem racj´ bytu tylko zanej w centrum kompozycji. W przypadku tablic wtedy, jeÊli górna kraw´dê Êrodkowej tablicy by∏aby malowanych tematy Narodziny Jezusa i Pok∏on podwy˝szona na osi.

12. Wersja rekonstrukcji retabulum wróblewskiego z malowanà cz´Êcià Êrodkowà. W tym miejscu umieszczono sugerowane pierwowzory graficzne – ryciny Martina Schongauera: Narodziny Chrystusa, Pok∏on Trzech Króli, Anio∏owie. Ryciny pochodzà z: The Illustrated Bartsch 8, vol. 6, (w:) Early German Artists, red. C. Hutchison, New York, 1980. Rekonstrukcj´ wykona∏a A. Ruszkowska. 12. Version of a reconstruction of the retabulum from Wróblewo with painted central part, where the suggested graphic originals were placed – drawings by Martin Schongauer: Nativity of Christ, Adoration of the Magi, Angels (from: The Illustrated Bartsch 8, vol. 6, (in:) Early German Artists, ed. by C. Hutchison, New York, 1980). Reconstruction by A. Ruszkowska.

92 RZEÈBA/MALARSTWO

Z dost´pnych danych, jakich dostarczajà trzy rozwiàzaƒ lub te˝ innych, nie uj´tych w niniejszym zachowane skrzyd∏a, najbardziej prawdopodobna artykule, pozostaje kwestià otwartà. wydaje si´ wersja retabulum o konstrukcji tzw. nider- landzkiej. Skromne rozmiary kwater nie wskazujà raczej na zastosowanie rozbudowanej formy cz´Êci Êrodkowej (zarówno w opcji rzeêbionej, jak i malo- Mgr Agnieszka Ruszkowska jest absolwentkà Wydzia∏u wanej) czy te˝ wielce dekoracyjnego zwieƒczenia, Sztuk Pi´knych Uniwersytetu Miko∏aja Kopernika w To- runiu. Ukoƒczy∏a kierunek Konserwacja i Restauracja jednak z powodu braku wi´kszej iloÊci informacji Dzie∏ Sztuki, ze specjalizacjà Konserwacja Malarstwa na ten temat wybór jednego z zaproponowanych i Rzeêby Polichromowanej.

Przypisy

1. Johan Scheweke (1463-?), cz∏onek rodziny patrycjuszowskiej, port), vide J. Kruszelnicka, Sztuka Êredniowieczna. Wystawa – krewny Georga Scheweke (1534-1588), m´˝a Urszuli Wennenpfen- Muzeum w Toruniu – Ratusz, Toruƒ 1974, s. 10. nings. Od 1496 r. w Radzie Miasta Gdaƒska, od 1503 – burmistrz 14. T. Dobrzeniecki, J. Ruszczycówna, Z. Niesio∏owska-Rothero- gdaƒski i w∏aÊciciel przewa˝ajàcej iloÊci gruntów Wróblewa, vide wa, Sztuka sakralna w Polsce. Malarstwo, Warszawa 1958, s. 14; J. Mühl, Von Sperlingsdorf und seiner Kapelle, „Mitteilungen des N. Samotyhowa, Malarstwo zachodnio-europejskie: popularny Westpreußischen Geschichtsvereins”, Jahr. 23, Danzig 1924, s. 46; zarys rozwoju form malarskich od katakumb do po∏owy XX w., W. Kussin, Spätgotische Tafelmalerei in Danzig, Erlagen 1937, s. 44; Warszawa 1964, s. 148; L. F. Jacobs, Early Netherlandish…, jw., A. S. Labuda, Malarstwo tablicowe w Gdaƒsku z 2. po∏. XV w., s. 84. Warszawa 1979, s. 111, 139; J. Domas∏owski, A. Kar∏owska-Kam- zowa, A. S. Labuda, Dzie∏a tworzone w Gdaƒsku w drugiej 15. L.F. Jacobs, Early Netherlandish..., jw., s. 84, passim. po∏owie XV i w poczàtkach XVI wieku, (w:) Malarstwo gotyckie na 16. C. Perier d’Ieteren, Contribution a l’étude des valets peints de Pomorzu Wschodnim, Warszawa–Poznaƒ 1990, s. 139. retable sculpte de Pruszcz, „Bulletin du Musee National de 2. Por. tak˝e: J. Olszewska-Âwietlik, A. Ruszkowska, Zachowane Warsovia”, XVIII, 1977, nr 2, s. 55, passim. skrzyd∏a malarskie dawnego o∏tarza z Wróblewa, datowane na 17. L. F. Jacobs, Early Netherlandish..., jw., s. 106, 107. k. XV w. – materia∏ i technika, „Acta Universitatis Nicolai 18. Ibidem, s. 113, passim. Copernici”. Zabytkoznawstwo i Konserwatorstwo (w druku). 19. A. Ziomecka, Âlàskie retabula szafowe w drugiej po∏owie XV i 3. Dane na temat materia∏u i techniki wykonania kwater pochodzà na poczàtku XVI wieku, „Roczniki Sztuki Âlàskiej”, t. X, Wroc∏aw z pracy magisterskiej autorki, napisanej pod kierunkiem dr 1976, s. 10. J. Olszewskiej-Âwietlik, na seminarium prof. dr. J. Flika, w Za- k∏adzie Technologii i Technik Malarskich Instytutu Zabytkoznaw- 20. Ks. W. Smoleƒ, jw., s. 11. stwa i Konserwatorstwa UMK w Toruniu w 2003 r. 21. ˚ycie sztuki I, red. Z. L. Zaleski, Warszawa 1934, s. 85. 4. Tzw. gotowe o∏tarze – ready-made – przeznaczone na sprzeda˝ 22. Ks. W. Smoleƒ, jw., s. 11; tzw. O∏tarze Czterech Âw. Dziewic (wyrabiane przede wszystkim w cechach niderlandzkich), vide wyst´pujà te˝ cz´sto w pó∏nocnych i po∏udniowych Niemczech, L. F. Jacobs, Early Netherlandish carved altarpieces 1380-1550. vide A. Ziomecka, jw., s. 23, przyp. 88. Medieval tastes and mass marketing, Cambridge 1998, s. 19, pas- 23. A. Ziomecka, jw., s. 31, 32. sim. 24. Ibidem, s. 31. 5. J. Gadomski, Gotyckie malarstwo tablicowe Ma∏opolski 1420- 1470, Warszawa 1981, s. 75, 76; idem, Gotyckie malarstwo tabli- 25. Ibidem, s. 39. cowe Ma∏opolski 1460-1500, Warszawa 1988, s. 108; L. F. Jacobs, 26. R. Geneaille, jw., s.94, passim; J. de Bourchgrave d’Altena, Early Netherlandish..., jw., s. 166, passim. Fragments de Retables Braba¥ons des XVe el XVIe siécles, préface 6. Nap∏yw dzie∏ z Niderlandów na terytorium Gdaƒska jest konty- de J. Philippe, Liege 1965, s.7-18. nuowany równie˝ po upadku Hanzy, vide A. Gosieniecka, Sztuka 27. A. Ziomecka, jw., s. 64. w Gdaƒsku – malarstwo, rzeêba, grafika, (w:) Gdaƒsk, jego dzieje 28. Ibidem, s. 39, 64; W. Paatz, Süddeutsche Schnitzaltare der i kultura, Warszawa 1969, s. 285. Spätgotik, die Meisterwerke während ihrer Entstehung zur Hoch- 7. Do Skandynawii oraz Niemiec cz´sto eksportowane by∏y z Ni- blute, „Heidelberger Kunstgeschichtliche Abhandlungen“, t. VIII, derlandów retabula o podwójnych skrzyd∏ach, vide L. F. Jacobs, Heidelberg 1963, s. 15, 17, 21, passim. Early Netherlandish..., jw., s. 97. 29. A. Ziomecka, jw., s. 64. 8. Ks. W. Smoleƒ, Konstrukcja gotyckich o∏tarzy w Polsce, „Rocz- 30. L. F. Jacobs, Early Netherlandish…, jw., s. 81. niki Humanistyczne”, t. XIX, z. 5, 1971, s. 9. Zwraca∏ on te˝ uwag´ na êród∏a budowy o∏tarzy w kompozycji herbowej. 31. A. Ziomecka, jw., s. 50. 9. T. Dobrowolski, Istotne cechy póênogotyckiego malarstwa pol- 32. T. Dobrowolski, jw., s. 17. skiego, „Folia Historiae Atrium”, t. XIV, 1978, s. 17. 33. L. F. Jacobs, Early Netherlandish..., jw., s. 244. 10. A. Kar∏owska-Kamzowa, Malarstwo gotyckie Europy Êrodko- 34. Ibidem, s. 245. wowschodniej , Warszawa–Poznaƒ 1982, s. 46. 35. Z. Kruszelnicki, Trzy symultaniczne panoramy: w Turynie, 11. L. Campbell, Methods and materials of Northern European Monachium i Toruniu, „Teka Komisji Historii Sztuki”, t. IV, painting in the National Gallery, 1400-1550, „National Gallery Toruƒ, 1968, passim; idem, Problem genealogii artystycznej toruƒ- Technical Bulletin”, nr 18, London 1997, s. 20; H. Verougstraete, skiego obrazu pasyjnego, „Teka Komisji Historii Sztuki”, t. I, R. van Schoute, The origin and significance of marbling and Toruƒ 1959, s. 36, 50; J. Domas∏owski, A. Kar∏owska-Kamzowa, monochrome paint layers on frame and supports in Netherlandish A. S. Labuda, jw., s. 154. painting of XV, XVI c., (w:) Painting Techniques history materials 36. Z. Kruszelnicki, Trzy symultaniczne..., jw., s. 129, przyp. 85. and studio practice – Contributions to the Dublin Congress 7-11 Sept. 1998, cz. I, red. R. Ashok, P. Smith, s. 98-100. 37. Ibidem, s. 125, 126-134, passim; idem, Problem genealogii..., jw., s. 36. 12. Stosuje si´ to cz´sto w koƒcu XIV i na poczàtku XV w., vide M. Walicki, Malarstwo polskie XV w., t. VIII, Warszawa 1938, s. 44. 38. L. F. Jacobs, Early Netherlandish..., jw., s. 245. 13. R. Geneaille, Sztuka flamandzka i belgijska, Warszawa 1976, 39. Ibidem, s. 248, passim. s. 93; w Anglii wyrabiano cz´sto o∏tarze alabastrowe (te˝ na eks- 40. Ibidem, s. 248, przyp. 48.

93 41. Ibidem, s. 246, 325, przyp. 59. 55. A. Ziomecka, jw., s. 22. 42. Z. Bie∏∏owicz-Krygierowa, Studia nad snycerstwem XIV wieku 56. J. Gadomski, Póênogotyckie retabulum o∏tarza g∏ównego w ka- w Polsce, (w:) Poczàtki Êlàskiej tradycji o∏tarza szafowego, cz. I, tedrze na Wawelu, (w:) Ars Vetus Et Nova, t. 3, Kraków 2001, s. 61. „Prace Komisji Historii Sztuki PTPN”, t. 12, Warszawa 1981, s. 19. 57. L. F. Jacobs, The inverted „T”-shape..., jw., s. 36. 43. Ibidem; H. Verougstraete, R. van Schoute, jw., s. 98-100. 58. T. Dobrowolski, jw., s. 11; J. Gadomski, Gotyckie malarstwo 44. J. Nykiel, Budowa technologiczna obrazów na desce tzw. tablicowe Ma∏opolski 1420-1470, Warszawa 1981, s. 89. szko∏y sàdeckiej 1420-60, „Ochrona Zabytków”, 1962, z. 4, s. 6. 59. A. S. Labuda, Trzy kwatery..., jw., s. 28; idem, Malarstwo tabli- 45. J. Nykiel, Budowa technologiczna obrazów tzw. szko∏y kra- cowe..., jw., s. 106; J. Domas∏owski, A. Kar∏owska-Kamzowa, kowskiej z lat 1420-1460 malowanych na pod∏o˝u drewnianym, A. S. Labuda, jw., s. 139. „Ochrona Zabytków”, 1969, z. 4, s. 278. 60. O wp∏ywie ryciny Martina Schongauera jako pierwowzoru dla 46. A. Ziomecka, jw., s. 52. przedstawienia Odpoczynku... na kwaterze IV wróblewskiego o∏ta- rza pisze A. S. Labuda, Trzy kwatery..., jw., s. 36; idem, Malarstwo 47. Ibidem, s. 25, 26, przyp. 95; W. Paatz, Süddeutsche Schnitz- tablicowe..., jw., s. 108. altare..., jw., s. 20. 61. W. Kussin, jw., s. 154, passim. 48. A. Ziomecka, jw., s. 26. 62. A. S. Labuda, Trzy kwatery..., jw., s. 40; idem, Malarstwo 49. Ibidem, s. 27. tablicowe..., jw., s. 105. 50. Ibidem. 63. A. Stange, Deutsche Malerei der Gotik. Österreich und der 51. Ibidem, s. 31. Ostelentsche Siedlungsraum von Danzig bis Siebenbürgen in der 52. Ibidem, s. 27. Zeit von 1400 bis 1500, München-Berlin 1961, s. 113. 53. L. F. Jacobs, The inverted „T“-shape in early Netherlandish 64. W. Hütt, Niemieckie malarstwo i grafika póênego gotyku i re- altarpieces: studies in the relation between paintings and sculp- nesansu, Warszawa 1985, s. 42. ture, „Zeitschrift für Kunstgeschichte”, LIV, 1991, s. 35, passim; 65. L. F. Jacobs, The inverted „T”-shape..., jw., s. 36. vide R. A. Randall, Flemish Altar Made for France, „Journal of the 66. L. F. Jacobs, Early Netherlandish..., jw., s. 61. Autor zaznacza, Walters Art Gallery”, XXXIII-XXXIV, 1970-1971, s. 13. i˝ w o∏tarzach rzeêbionych owa sytuacja przedstawia∏a si´ odwrot- 54. J. Pijano, Sztuka gotycka w Hiszpanii, (w:) Sztuka Êwiata, t. 4, nie, tzn. scena Narodzin Chrystusa by∏a ukazana jako nadrz´dna Warszawa 1990, s. 96. wobec sceny Pok∏onu Trzech Króli.

AN ATTEMPTED RECREATION OF THE ORIGINAL CONSTRUCTION OF THE SO-CALLED RETABLE FROM WRÓBLEWO A COMPARATIVE ANALYSIS INVOLVING RETABLES FROM XVth-XVIth-CENTURY EUROPE

he article discusses assorted probable variants Miracle with the Rod. The central part of the altar Tof the appearance of the so-called altar from would have contained consecutive depictions sup- Wróblewo, and outlines brief schemes of the struc- plementing the story of the Holy Virgin Mary, closed tures and forms of European altars from the period. by the last wings, i.e. The Slaughter of the Innocents The so-called altar from Wróblewo, executed in and Respite While Fleeing to Egypt. Comparative about 1500, was in all likelihood intended for one of analyses with the forms of other European altar the churches in Gdaƒsk. The founder of the retable structures make it feasible to determine the existence was a representative of the patrician Scheweke family of a number of other presumable combinations of the (probably Johan Scheweke). In 1591, a second found- retable’s appearance. The absence of information ation encompassed already four painted wings of the concerning other fragments of the retable and the altar structure. The middle part and the remaining technique of their execution, as well as the central elements were either destroyed or lost prior to this part (carved or painted), also decidedly reduces the date. The wings were subsequently transferred to possibility of explaining the original appearance of a private chapel of the Scheweke family in Wróblewo the altar and multiplies assorted variants. Apparently, near Gdaƒsk, and remained there to the destruction of there is no doubt as regards the appearance of the the chapel in approx. 1945. The preserved three altar with a closed middle part, which showed like- wings are at present featured in the National Museum nesses of saints standing against the backdrop of in Gdaƒsk. walls. The extant fragments, i.e. the three wings as well The style of the execution of the wings, the as source data about the fourth wing make it possible original polychrome, and the selection of the topics, to deduce information about links with the non-extant together with a comparative analysis involving other corpse, as well as the altar as a whole. This task is European retables from a similar period provide only assisted by the preserved frame and an opportunity of a partial solution to the original appearance of the recreating the sequence of the depicted events. The altar from Wróblewo, which reflected, e. g. Low wing obverses, showing scenes from an apocrypha- Countries and German impact. Due to the absence of inspired of the Virgin Mary, indicate the Marian more numerous data, the selection of one of the solu- character of the whole retable. The series starts with tions proposed in the article, or elsewhere, continues The Offering of Mary in the Temple, followed by The to remain an open issue.

94 MALARSTWO

El˝bieta Szmit-Naud konserwator malarstwa i rzeêby polichromowanej Zak∏ad Konserwacji Malarstwa i Rzeêby Polichromowanej UMK w Toruniu

STABILNOÂå BARWNA MIESZANIN PIGMENTÓW STOSOWANYCH WE WSPÓ¸CZESNEJ PALECIE

ajdawniejsze ze znanych opracowaƒ dotyczà- q b∏´kit pruski ze sjenà naturalnà, Ncych technik i materia∏ów malarskich zawiera∏y q b∏´kit pruski z zielenià szmaragdowà, ostrze˝enia przed mieszaniem ze sobà pigmentów êle q ˝ó∏cieƒ kadmowà ze sjenà naturalnà, na siebie wp∏ywajàcych. Znajdziemy je i u Cennino q ˝ó∏cieƒ kadmowà z ugrem ˝ó∏tym, Cenniniego, i u de Mayerna, i u wielu innych. Cz´Êç q ˝ó∏cieƒ kadmowà z czernià z koÊci s∏oniowej, z tych uwag, kierowanych pod adresem „z∏ych” mie- q czerwieƒ kadmowà Êrednià z ziemià zielonà, szanin, nie dotyczy ju˝ palety wspó∏czesnego mala- q czerwieƒ alizarynowà z ugrem ˝ó∏tym rza czy konserwatora. Z biegiem czasu pigmenty oraz ten sam sk∏ad z dodatkiem bieli tytanowej (dwu- toksyczne i nietrwa∏e zosta∏y w wi´kszoÊci wycofane tlenek tytanu rutyl, Kremer Pigmente), utartej z roz- i zastàpione innymi. Niepo˝àdane zanieczyszczenia tworem gumy arabskiej. w pigmentach pozyskiwanych do farb sà obecnie zminimalizowane dzi´ki normalizacji technologii ich Sztuczne starzenie pod wp∏ywem Êwiat∏a produkcji. Tym niemniej XX-wieczne opracowania Warstwy malarskie poddano sztucznemu starzeniu dotyczàce materia∏ów i technologii malarstwa pod wp∏ywem Êwiat∏a lampy ksenonowej (Xenotest przestrzegajà m.in. przed mieszaniem pigmentów Aplha HE, Atlas, USA). Warunki napromieniania ziemnych z kadmowymi oraz czerwieni alizaryno- imitowa∏y warunki wewnàtrz pomieszczeƒ, przy wil- wych czy kraplaków, jak i b∏´kitu pruskiego z niektó- gotnoÊci wzgl´dnej utrzymywanej na poziomie 60%. rymi pigmentami barwnymi1. Ma∏a trwa∏oÊç rozjaÊnio- JednoczeÊnie z próbkami starzono niebieskie wzorce nych bielà tonów uzyskanych z b∏´kitu pruskiego czy (ISO 105). Zmiany na próbkach stwierdzono po alizaryny jest potwierdzonym faktem, brak natomiast krótkim czasie i zdecydowano zakoƒczyç proces relacji o ich zachowaniu w innych mieszaninach. sztucznego starzenia przy wyraênej zmianie wzorca W prezentowanym tu wycinku badaƒ podj´to prób´ oceny grupy mieszanin barwnych pigmentów popularnie wyst´pujàcych w farbach artystycznych, np. akwarelowych. Mogà one znaleêç si´ na palecie zarówno malarza, jak i konserwatora, okazujàc swojà przydatnoÊç do uzyskiwania prze∏amanych tonów b∏´kitnych, ˝ó∏tawych czy czerwonych. Czy jednak gwarantujà trwa∏oÊç barwy zawierajàcych je warstw malarskich?

Badania Materia∏y i wykonanie próbek Badania dotyczy∏y warstw wykonanych farbami akwa- relowymi (Rembrandt, Artist’s Quality Extra Fine, Talens), zaizolowanych po wyschni´ciu werniksem akrylowym (Acrylic Varnish Glossy 114, Talens). OdpornoÊç poszczególnych sk∏adników mieszanin na starzenie pod wp∏ywem Êwiat∏a zosta∏a ju˝ ustalona we wczeÊniejszych badaniach2. Wykonano warstwy w pe∏nym tonie i rozjaÊnione, w oparciu o uprzednio 1. Akwarelowe warstwy malarskie poddane przyspieszonemu wypracowanà metodyk´, gwarantujàcà prawid∏owà starzeniu pod wp∏ywem Êwiat∏a. B∏´kit pruski z ˝ó∏cienià kadmowà 3 w pe∏nym tonie i w rozbiale (w ramce – pole starzone). Wszystkie ocen´ odpornoÊci na starzenie pod wp∏ywem Êwiat∏a . fot. E. Szmit-Naud. ¸àcznie badano 18 próbek (il. 1-5), które zawiera∏y: 1. Water colour painting layers subjected to accelerated aging under q b∏´kit pruski, the impact of light. Prussian blue with cadmium yellow in full tone q b∏´kit pruski z ˝ó∏cienià kadmowà, and whitened (in frame – aged area). All photos: E. Szmit-Naud.

95 nr 4, odpowiadajàcego materia∏om o s∏abej trwa∏oÊci. wzoru ¢E*94 (CIE94), gdzie dla wspó∏czynników kL, 2 Próbki otrzyma∏y dawk´ napromienienia 16650 kJ/ m kC, kH przyj´to wartoÊç 1. Analizowano te˝ odr´bnie (mierzonà w zakresie 320-400 nm), co w przeliczeniu zmiany wartoÊci L* C* h*, by okreÊliç rodzaj zmian na lata ekspozycji muzealnej w prawid∏owych wa- barwy5. runkach odpowiada∏o okresowi oko∏o 24 lat4. Analizy sk∏adu pigmentów Ocena zmian barwy Zak∏adajàc mo˝liwoÊç zmian w sk∏adzie badanych Zmiany barwne oceniano wzrokowo w sposób warstw malarskich, podj´to prób´ potwierdzenia znormalizowany (przy pomocy szarej skali do oceny przez analiz´ XRD (dyfractometr Siemens 5000, zmian barwy ISO 105:A2) oraz obiektywnie, wyko- na promieniowaniu Cu, CBW PAN, Warszawa). nujàc pomiary barwometryczne (spektrofotometr SP- Zbadano sk∏ad warstw malarskich nie poddanych 64, X-Rite, USA). Pomiarów dokonywano w ozna- starzeniu i postarzonych. czonym (tym samym) obszarze próbki przed i po sta- rzeniu, kilkakrotnie. Zmiany barwy oceniano wed∏ug Wyniki przeprowadzonych badaƒ i ich interpretacja Po starzeniu stwierdzono bardzo wyraêne zmiany barwne w próbkach zawierajàcych b∏´kit pruski z ˝ó∏cienià kadmowà (il. 1; ¢E*94 = 11, 87!), ze sjenà naturalnà (il. 4) i z zielenià szmaragdowà (z i bez bieli – il. 3) oraz w mieszaninie ugru ze sjenà na- turalnà w pe∏nym tonie (il. 6), jak i w mie- szaninie alizaryny z ugrem i bielà (il. 5; ¢E*94 = 2,77). Zmiany polega∏y naj- cz´Êciej na spadku nasycenia barwy i po- jaÊnieniu, ale te˝ i na zmianie odcienia. Porównanie krzywych odbicia R przed i po starzeniu pozwoli∏o stwierdziç istotne zmiany widma w próbkach zawierajàcych 2. Zmiany krzywej odbicia (R) akwarelowej warstwy malarskiej zawierajàcej b∏´kit pruski ze sjenà naturalnà lub z zie- b∏´kit pruski z zielenià szmaragdowà (kwadraty – przed starzeniem , romby – po lenià szmaragdowà (il. 2, 3, 4, 5) oraz starzeniu). w próbce zawierajàcej b∏´kit pruski z ˝ó∏- 2. Changes in the reflection curve (R) of the water colour painted layer contain- cienià kadmowà (il. 1), co mo˝e wskazy- ing Prussian blue with emerald green (squares – prior to aging, rhombus – after aging). waç na destrukcj´ grupy chromoforowej („noÊnika barwy”) b∏´kitu pruskiego. Porównujàc efekty starzenia miesza- niny alizaryny z ugrem i bielà tytanowà (il. 7) z mieszaninà alizaryny z samà bielà tytanowà (z wczeÊniejszych badaƒ) zareje- strowano inny przebieg krzywej R po sta- rzeniu6. Przypuszczalnie zmiany stwierdzo- ne w badaniach obecnie prezentowanych wynikajà z innej przyczyny. Analizy dyfraktometryczne par próbek (nie starzonych i starzonych) pozwoli∏y na odnotowanie w kilku przypadkach dodatko- wych refleksów o s∏abym nat´˝eniu w posta- rzonych warstwach malarskich. Wystàpi∏y one w próbkach zawierajàcych b∏´kit pruski z ˝ó∏cienià kadmowà i bielà, ze sjenà na- turalnà oraz z zielenià szmaragdowà, jak 3. Zmiany krzywej odbicia (R) akwarelowej warstwy malarskiej zawierajàcej i w warstwach z∏o˝onych z ˝ó∏cieni kad- b∏´kit pruski z zielenià szmaragdowà i bielà tytanowà rutyl (kwadraty – przed mowej z czernià z koÊci s∏oniowej, a tak˝e starzeniem, romby – po starzeniu). z alizaryny z ugrem i bielà. Na obecnym 3. Changes in the reflection curve (R) of the water colour painted layer contain- ing Prussian blue with emerald green and titanium white (squares – prior to etapie badaƒ niemo˝liwe by∏o wskazanie, aging, rhombus – after aging). od jakich substancji te refleksy pochodzà.

96 MALARSTWO

Przypuszczalnie zmiany barwy w warstwach ma- larskich zawierajàcych b∏´kit pruski ze sjenà natural- nà, z zielenià szmaragdowà czy z ˝ó∏cienià kadmowà mogà wynikaç z p∏owienia b∏´kitu pruskiego lub te˝, albo jednoczeÊnie, powstawaç w wyniku reakcji pig- mentów tworzàcych te mieszaniny. Obserwowane zmiany barwy mogà oczywiÊcie pojawiaç si´ tak˝e z innych powodów, np. reakcji ze spoiwem, co mog∏aby potwierdziç analiza substancji b∏onotwór- czej wchodzàcej w sk∏ad próbek, najlepiej na prób- kach zawierajàcych wi´cej materia∏u badawczego, przygotowanych ju˝ z myÊlà o takich analizach. Dalej posuni´ta interpretacja wyników badaƒ na ich obecnym etapie nie jest mo˝liwa.

5. Akwarelowe warstwy malarskie poddane przyspieszonemu starzeniu pod wp∏ywem Êwiat∏a. B∏´kit pruski z zielenià szmarag- dowà w pe∏nym tonie i w rozbiale (w ramce – pole starzone). 5. Water colour painting layers subjected to accelerated aging under the impact of light. Prussian blue with emerald green in full tone and whitened (in frame – aged area).

wczeÊniej. Badania dotyczy∏y warstw uzyskanych z farb akwarelowych zaizolowanych werniksem, co odpowiada jednej z technik stosowanych w restau- racji malarstwa. Wyniki badaƒ sk∏aniajà do kon- kluzji, ˝e tam, gdzie trwa∏oÊç uzyskiwanych efektów barwnych jest istotna – w restauracji dzie∏ sztuki czy w dzia∏alnoÊci twórczej – zdecydowanie nale˝y od- radziç stosowanie powy˝szych mieszanin. Przy

4. Akwarelowe warstwy malarskie poddane przyspieszonemu starzeniu pod wp∏ywem Êwiat∏a. B∏´kit pruski ze sjenà naturalnà w pe∏nym tonie i w rozbiale (w ramce – pole starzone). 4. Water colour painting layers subjected to accelerated aging under the impact of light. Prussian blue with natural sienna in full tone and whitened (in frame – aged area).

Prezentowana wst´pna faza badaƒ pozwoli∏a jednoznacznie potwierdziç zasadnoÊç niektórych opinii na temat niestabilnoÊci mieszanin barwnych pigmentów. W Êwietle tych badaƒ szczególnie mie- szanin: b∏´kitu pruskiego z ˝ó∏cienià kadmowà, ze sjenà naturalnà i z zielenià szmaragdowà oraz ˝ó∏cieni kadmowej z ugrem i alizaryny z ugrem, faktycznie nie mo˝na uznaç za trwa∏e i to nie tylko w tonach rozjaÊnionych. Zmiany barwy odnotowane podczas procesu sztucznego starzenia w Êwietle nastàpi∏y po otrzymaniu przez próbki relatywnie niedu˝ej dawki promieniowania, w jakiej zachodzà zmiany w ma- teria∏ach okreÊlanych zgodnie z normami jako s∏abo 6. Akwarelowe warstwy malarskie poddane przyspieszonemu starzeniu pod wp∏ywem Êwiat∏a. Ugier ze sjenà naturalnà w pe∏nym odporne. Przytoczony przelicznik czasu ekspozycji tonie i w rozbiale (w ramce – pole starzone). oznacza jedynie, ˝e zmiany te mog∏yby osiàgnàç 6. Water colour painting layers subjected to accelerated aging under nasilenie stwierdzone w badaniach po tym czasie, the impact of light. Ochre with natural sienna in full tone and samo zaÊ pojawienie si´ ich nastàpi∏oby znacznie whitened (in frame – aged area).

97 uzupe∏nianiu ubytków warstwy malarskiej, w przy- padku koniecznoÊci u˝ycia wskazanych pigmen- tów dla uzyskania odpowiedniego tonu, lepiej za- stosowaç optyczne mieszanie barw poprzez zestawie- nie sàsiadujàcych plam, a nie dos∏owne mieszanie na palecie. By stwierdziç, czy rezultaty uzyskane dla zba- danych warstw akwarelowych mo˝na przenieÊç na mieszaniny tych samych pigmentów w innych spoi- wach, konieczne by∏oby wykonanie odr´bnych te- stów. PowinniÊmy jednak uzyskane dotàd informacje potraktowaç jako ostrze˝enie i przyjàç zasad´ ograniczonego zaufania tak˝e w przypadku innych technik stosowanych czy to w pracach konserwator- skich, czy malarskich.

7. Akwarelowe warstwy malarskie poddane przyspieszonemu starzeniu pod wp∏ywem Êwiat∏a. Kraplak alizarynowy z ugrem w pe∏nym tonie i w rozbiale (w ramce – pole starzone). 7. Water colour painting layers subjected to accelerated aging under Dr El˝bieta Szmit-Naud pracuje w Zak∏adzie Konserwacji the impact of light. Alizarin madder with ochre in full tone and Malarstwa i Rzeêby Polichromowanej Uniwersytetu whitened (in frame – aged area). Miko∏aja Kopernika w Toruniu.

Przypisy

1. A. V. Vinner, Materia∏y Ïivopisi, Moskwa 1954, s. 32, 58, 60; 3. E. Szmit-Naud, Zmiany optyczne retuszy w malarstwie sztalu- D. J. Kiplik, Technika Ïivopisi, Moskwa 1960, s. 996; V.V. Fi∏atov, gowym, UMK, Toruƒ 2001, s. 235 (rozprawa doktorska i inne prace Restavracja nastiennoj masljanoj Ïivopisi, Moskwa 1995, s. 51; niepublikowane). B. Slansky, Technika malarstwa. Materia∏y do malarstwa i kon- serwacji, Warszawa 1960, s. 48. Komentarze dotyczàce mecha- 4. Przy oÊwietleniu emitujàcym 150 lx przez 8 godzin dziennie. nizmów zmian cytowanych mieszanin zamieszczono w: E. Szmit- W warunkach odbiegajàcych od idealnych przeliczony czas oczy- -Naud, Przyczyny i mechanizmy zmian wyglàdu uzupe∏nieƒ wiÊcie by∏by krótszy. warstw malarskich w obrazach sztalugowych, „Ochrona Zabyt- ków”, 2003, nr 1-2, s. 73-88. 5. Zgodnie z metodykà opracowanà we wczeÊniejszych badaniach (niepublikowanych). 2. Sam b∏´kit pruski, w przypadku którego nie przeprowadzono wczeÊniej takiej oceny, zosta∏ przebadany razem z poni˝szymi 6. E. Szmit-Naud, Zmiany..., jw., s. 301-302 i póêniejsze niepubli- mieszaninami. kowane prace dotyczàce farb akwarelowych.

COLOUR STABILITY OF PIGMENT MIXTURES USED IN THE CONTEMPORARY PALETTE

n old books on art technology and manuals for Mixtures of two color pigments (containing: Prussian Iartists, one can find warning against pigments blue, yellow ocher, cadmium pigments, emerald which interact in undesirable way with each other green and alizarin) and the same mixtures with ad- when mixed. Some of those components of dition of white pigment were examined. The tests traditional palette are still used. The risk of undesir- were carried out on watercolor paint layers. The sam- able interaction caused by accidental impurities in ples underwent accelerated aging followed with col- contemporary pigments should be quite little because orimetric assessment. Also XRD analysis was done of strictly normalized process of their production. in order to detect possible changes in chemical or The part of research project here presented physical structure of samples (pigments) which could focused on properties of contemporary materials. influence the color of aged paint layers.

98 RZEÊBA

Janusz A. Mróz historyk sztuki, konserwator OÊrodek Ochrony Zbiorów Publicznych w Warszawie

SENTYMENTALNO-KRYTYCZNE SPOJRZENIE NA WARSZAWSKIE POMNIKI

„W okresach wiary w rozumne opanowanie rzeczywistoÊci cz∏owiek spoglàda∏ raczej w przysz∏oÊç i nie roni∏ ∏zy nad zdeptanym na prowadzàcej ku post´powi drodze reliktem przesz∏oÊci. W okresach, w których traci∏ t´ wiar´, odwraca∏ si´ ku skarbnicy ju˝ zdobytych wartoÊci, tworzàc manierystyczne kolekcje, czy kszta∏tujàc romantyczny kult przesz∏oÊci” – pisa∏ przed laty Jan Bia∏ostocki, badacz zja- wisk z zakresu szeroko poj´tej historii sztuki1. Marzenia historyków sztuki i konserwato- rów o zachowaniu Êwiata przesz∏oÊci stajà si´ obecnie coraz trudniejsze w realizacji, niekie- dy wr´cz niemo˝liwe. Choç z trudem porozu- miewamy si´ w kwestiach wartoÊci estetycz- nych i – mimo wszystko – udaje si´ nam for- mu∏owaç zasadnicze kryteria konserwatorskie, to jednak coraz bardziej ulegamy si∏om nieli- czàcym si´ zupe∏nie z symbolami przesz∏oÊci. W przedmowie do wa˝nej dla historii sto- licy pracy „Siedem Placów Warszawy” jej autor, Zygmunt Skibniewski, stwierdzi∏: „Plac Bankowy, dziÊ Feliksa Dzier˝yƒskiego, ukoro- nowany w swoim czasie znakomitym architek- tonicznym zespo∏em projektu Antoniego Co- razziego prze˝y∏ w latach powojennych dwa dotkliwe ciosy. Pierwszy to chyba nieuniknio- ne, z punktu widzenia komunikacyjnego, prze- bicie przed∏u˝enia ul. Marsza∏kowskiej w kie- runku dynamicznie rozbudowujàcych si´ pó∏- nocnych dzielnic miasta. Spowodowa∏o to ra- dykalne zmiany funkcjonalne i przestrzenne placu. Cios drugi i najbardziej dotkliwy to zb´dny funkcjonalnie oraz b∏´dny kompozy- cyjnie wie˝owiec, brutalnie zak∏ócajàcy krajo- braz placu, a tak˝e panoram´ Warszawy, oglà- danà z prawego brzegu Wis∏y, cenny fragment pieczo∏owicie odbudowanej sylwety Starej Warszawy”2. Dodajmy, ˝e najwa˝niejszym elementem placu by∏ w tym czasie monument z postacià Feliksa Dzier˝yƒskiego. Przypomnijmy dla porzàdku tak˝e, ˝e 1. Pomnik F. Chopina w ¸azienkach jest jedynym w Europie secesyjnym w miejscu „zb´dnego funkcjonalnie i b∏´dnego monumentem. Orygina∏ zniszczony przez Niemców w 1940 r. Kopia cz´Êci bràzowej wykonana w l. 1956-1958. kompozycyjnie” wie˝owca, plac dope∏nia∏a 1. The statue of F. Chopin in the Royal ¸azienki Park is the only Art do 1944 r. synagoga na T∏umackiem, za- Nouveau monument in Europe. The original was destroyed by the Germans projektowana przez Henryka Marconiego. in 1940. A copy of the bronze part was executed in 1956-1958.

99 2. Zniszczony w 1989 r. pomnik F. Dzier˝yƒskiego na placu jego imienia. 2. A statue of F. Dzierzhinsky, devastated in 1989, was located in a square bearing the same name.

Pozosta∏oÊcià jeszcze wczeÊniejszej zabudowy z koƒ- ca XVIII w. – projektowanej przez Efraima Schroe- gera i Szymona Bogumi∏a Zuga i jedynie w cz´Êci zrealizowanej – jest architektoniczna obudowa zdro- ju publicznego, zwana „Grubà KaÊkà”. DziÊ mo˝emy jà oglàdaç jedynie z dalszej perspektywy; bezpo- Êredni widok zas∏aniajà tramwaje kursujàce z du˝à cz´stotliwoÊcià po dwóch stronach zdroju. 17 listopada 1989 r. z placu Dzier˝yƒskiego usu- ni´ty zosta∏ pomnik Feliksa Dzier˝yƒskiego i równo- czeÊnie przywrócono placowi jego historycznà naz- w´ – Bankowy. Do maja 1990 r. z Warszawy znik- n´∏y ponadto pomniki W∏adys∏awa Gomu∏ki sprzed zak∏adu FSO przy ulicy Stalingradzkiej oraz Mar- celego Nowotki sprzed Zak∏adów Mechanicznych przy ulicy Wolskiej3.

3. Pomnik J. S∏owackiego ustawiony w miejscu pomnika F. Dzier˝yƒskiego na placu Bankowym. 3. A Statue of J. S∏owacki replaced the statue of F. Dzierzhinsky in Bankowy Square.

100 RZEÊBA

O pomniku Dzier˝yƒskiego odziedziczyliÊmy niewiele przekazów. W monumentalnym wydaw- nictwie „Warszawa. Jej dzieje i kultura” w ogóle zabrak∏o miejsca dla wspó∏za∏o˝yciela SDKPiL i naj- wybitniejszego szefa WCzK. Z „Atlasu architektury Warszawy” dowiadujemy si´ jedynie, ˝e pomnik autora „Pami´tnika wi´ênia” zosta∏ wyrzeêbiony w 1951 r. przez Zbigniewa Dunajewskiego4. Z pom- nikowej postaci pozosta∏a kupka gruzu, jako ˝e statu´ odlano w ...betonie. Cienka warstwa bràzu naniesio- na zosta∏a na beton, dzi´ki in˝ynierskim umiej´t- noÊciom i metodzie metalizacji natryskowej.

Perypetie wielkiego romantyka Trudno z przekonaniem przyjàç motywacj´ pomy- s∏odawców ustawienia na miejscu przez prawie dwa pokolenia zajmowanym przez Dzier˝yƒskiego pom- nika Juliusza S∏owackiego, najwi´kszego polskiego poety romantycznego. Postaç S∏owackiego nie pow- tarza jednak b∏´du materia∏owego swego poprzedni- ka. Zosta∏a odlana w prawdziwym bràzie przez Gli- wickie Zak∏ady Urzàdzeƒ Technicznych i tylko za- stosowanie nadzwyczajnych metod niszczenia mo- g∏oby mu zagroziç. Adam Mickiewicz, drugi wielki romantyk, mimo ˝e z Warszawà niezwiàzany, obdarowany zosta∏ pomnikiem ju˝ w setnà rocznic´ urodzin – w 1898 r.5 Postawienie pomnika by∏oby nie do pomyÊlenia, gdyby nie zmiana polityki caratu wobec Polaków, co nale˝y ∏àczyç z obj´ciem tronu imperium rosyjskiego przez Miko∏aja II. 13 lutego 1897 r. na ∏amach „G∏o- su” opublikowano zamiar wzniesienia monumentu, którego ideowym pomys∏odawcà by∏ Henryk Sien- kiewicz. Po uzyskaniu 1 maja 1897 r. zgody w∏adz ukonstytuowany Komitet Budowy Pomnika, którego przewodniczàcym by∏ ks. Micha∏ Radziwi∏∏, wice- przewodniczàcym Henryk Sienkiewicz i sekretarzem Zygmunt Wasilewski, og∏osi∏ zbiórk´ pieni´dzy na pokrycie kosztów przedsi´wzi´cia. W ciàgu dwóch miesi´cy Polacy ofiarowali ponad 235 tys. rubli! Sprawozdanie z przebiegu budowy oraz rozliczenie przez komitet wydanych funduszy publicznych zo- sta∏o opublikowane w pracy Zygmunta Wasilew- skiego „Pomnik Adama Mickiewicza w Warszawie 1897-1898”6. 4. Pomnik J. S∏owackiego na placu Bankowym. ˚ywo dyskutowane by∏y najwa˝niejsze kwestie 4. Statue of J. S∏owacki in Bankowy Square. zwiàzane z pomnikiem: wybór Cypriana Godebskie- go na autora postaci poety oraz wybór placu, na któ- rym mia∏by stanàç pomnik. Konkurentem Godeb- przez Leonarda Marconiego. Fontann´ po 10 latach skiego w opiniach cz∏onków komitetu oraz publicz- „bezczynnoÊci” przeniesiono na plac Bankowy, gdzie nej by∏ Pius Weloƒski. W g∏osowaniu tajnym Ko- do 1947 r. by∏a jego ozdobà. W wyniku wspomnianej mitet Budowy Pomnika wybra∏ jednak mieszkajàce- przebudowy placu zainstalowano jà przed kinem go w Pary˝u Godebskiego. Z proponowanych miejsc „Muranów”, gdzie obecnie czeka cierpliwie na kom- za najbardziej odpowiednie uzna∏ skwer w pobli˝u pleksowe prace konserwatorskie, które przywróci∏y- koÊcio∏a karmelitów przy Krakowskim PrzedmieÊ- by jej nale˝yty wyglàd i dostatek wody, a rybakom ciu. Nie potraktowano jako przeszkody, zdobiàcej ten Leonarda Marconiego zagubione atrybuty ich zawo- skwer od 30 lat, ˝eliwnej fontanny z rzeêbami przed- du. Z racji zmiennej lokalizacji fontanna ta zyska∏a stawiajàcymi trzech rybaków, wymodelowanych u warszawiaków miano „w´drujàcej”.

101 5. „W´drujàca” fontanna przed przeniesieniem jej na plac Bankowy w 1897 r. 5. The “wandering” fountain prior to its transference to Bankowy Square in 1897.

6. Kucie ogrodzenia pomnika A. Mickiewicza w firmie St. Zieleziƒskiego. 6. Forged fencing around statue of A. Mickiewicz, executed by the S. Zieleziƒski firm.

102 RZEÊBA

Wracajàc do przerwanego wàtku, czyli pomnika Mickiewicza, nale˝y zauwa˝yç, ˝e prace przy ca∏ym za∏o˝eniu, poprzedzane szybkimi i trafnymi decyzja- mi, post´powa∏y b∏yskawicznie. Godebski dwukrot- nie zmienia∏ projekt statui, zanim uzyska∏ akceptacj´ komisji artystycznej. Rzeêbiarz przyjà∏ na siebie odpowiedzialnoÊç za prace rzeêbiarskie oraz ogólny artystyczny wyglàd pomnika. Wybra∏ rodzaj granitu i odlewni´ bràzu. Postaç Mickiewicza zdecydowa∏ si´ modelowaç w Carrarze, uzna∏ bowiem, ˝e nie ma w Polsce warsztatu, który szybko i bezb∏´dnie odla∏- by w bràzie posàg ponad czterometrowej wysokoÊci. W listopadzie 1897 r. Komitet Budowy Pomnika, po- szerzony o prof. Leonarda Marconiego z Politechniki Lwowskiej oraz malarza i krytyka artystycznego Stanis∏awa Witkiewicza, zatwierdzi∏ model figury. Warsztat Lippich z Pistoi przystàpi∏ do prac formier- skich i odlewniczych, a pod koniec paêdziernika 1898 r. dostarczy∏ bràzowà rzeêb´ oraz cztery naro˝- ne znicze ozdobione ∏bami niedêwiedzi. 17 wrzeÊnia Mickiewicz stanà∏ na wspania∏ym cokole, wykona- nym tak˝e przez w∏oskà firm´ Inocentego Pirovano. Udzia∏ polskich firm ograniczy∏ si´ do prac budo- wlanych, u∏o˝enia podestu i schodów woko∏o pomni- ka, drobniejszych prac bràzowniczych (s∏upki balu- strad i aplikacje) oraz kutego w ˝elazie ogrodzenia. Realizatorem prac budowlanych by∏ W∏adys∏aw Czo- snowski, a nadzorowali je W∏adys∏aw Marconi i Józef Dziekoƒski. Firma Józefa Norblina wykona∏a z po- dolskiego granitu schody i podest, wed∏ug rysunków Godebskiego. Prac bràzowniczych podj´∏a si´ firma „Bracia ¸opieƒscy”. Popisem kunsztu kowalsko- -Êlusarskiego sta∏o si´ ogrodzenie pomnika Mickie- wicza. Zaprojektowane przez Zenona Chrzanowskie- go, powiàzanego z firmà „Gostyƒski i sp.”, wyko- nane zosta∏o ostatecznie przez „w∏aÊciciela zak∏adu robót ornamentalnych” Stanis∏awa Zieleziƒskiego. W konkursie na wykonanie ogrodzenia bra∏a równie˝ 7. Ustawianie postaci A. Mickiewicza w 1898 r. udzia∏ firma Romana Szewczykowskiego, znana 7. Placing the statue of A. Mickiewicz, 1898.

8. Model prz´s∏a ogrodzenia wykonanego dla pomnika A. Mickiewicza. 8. Model of the span for the fencing executed for the statue of A. Mickiewicz.

103 Bràzowe elementy pomnika zosta∏y wyrwane, a ogrodzenie i wyk∏adziny kamienne uszkodzone. Znik∏y naro˝- ne bràzowe znicze wraz z granito- wymi podstawami. Gdy zapad∏a de- cyzja o odbudowie pomnika, rekon- strukcji postaci Mickiewicza czy ra- czej wykonania jej kopii, podjà∏ si´ zespó∏ pod kierunkiem Jana Szczep- kowskiego. Monta˝em kilkunastu od- lanych cz´Êci figury zaj´li si´ „Bracia ¸opieƒscy”, odrestaurowane zosta∏y tak˝e elementy kamienne. Nie uda∏o si´ jednak odtworzyç kandelabrów z powodu niemo˝noÊci odlania ich metodà „na wosk tracony”. 28 stycz- nia 1950 r. prezydent Boles∏aw Bierut ods∏oni∏ odrestaurowany pomnik z kopià figury Adama Mickiewicza. Po 80. latach od wzniesienia mo- numentu i po niespe∏na 30. od czasu odbudowy konserwator miasta sto∏ecz- nego Warszawy uzna∏, ˝e pomnik na- le˝y poddaç pracom konserwatorskim7. Skoncentrowano si´ na pracach przy elementach bràzowych. Nie podj´to 9. Model pomnika A. Mickiewicza. jednak kwestii wykonania kopii 9. Model of the statue of A. Mickiewicz. kandelabrów. Sprawa kandelabrów, z niezwyk∏ego naÊladownictwa roÊlin w kutym ˝elazie. Ogrodzenie zawiera∏o bogaty zestaw symboliki zwiàzanej z Mickiewiczem – 44 prz´- s∏a, a w ich dekoracji wielokrotnie powtarzajàce si´ elementy, takie jak: lira, wawrzyn, g´sie pió- ra, otwarta ksi´ga. UroczystoÊç ods∏oni´cia pomnika odby∏a si´ 24 grudnia 1898 r. Przyby∏o na nià ok. 10 tys. osób. Orkiestra odegra∏a „Modlitw´” Moniuszki, a zebrani zarzucili piedesta∏ pomnika kwiatami. W koƒcu 1944 r. Niemcy wysadzili pomnik w powietrze. W czerwcu 1945 r. na terenie fab- ryki Lilpopa odnaleziono wÊród szczàtków innych pomników warszawskich g∏ow´ postaci Mickiewicza oraz niewielkie fragmenty torsu.

10. Jeden czterech zniczy ustawionych w naro˝nikach pom- nika A. Mickiewicza. Znicze zniszczone w czasie II wojny Êwiatowej. 10. One of the four torches placed in the corners of the statue of A. Mickiewicz.The torches were devastated during the second world war.

11. Jeden z czterech zniczy skopiowany w l. 1984-1985. 11. One of the four torches copied in 1984-1985.

104 RZEÊBA

12. Uroczyste ods∏oni´cie pomnika A. Mic- kiewicza 1893 r. 12. Ceremony of unveiling the statue of A. Mickiewicz, 1893.

elementów odgrywajàcych wa˝- nà rol´ kompozycyjnà i symbo- licznà (znicze s∏awy), zosta∏a „za∏atwiona” w koƒcu 1985 r. W dniu Êw. Miko∏aja ustawione zosta∏y brakujàce ostatnie ele- menty pomnika8. Mimo znacz- nych kosztów poniesionych na wykonanie kopii kandelabrów, nie zdecydowano si´ na poz∏oce- nie ich p∏omieni. Argument w po- staci przekazu Wasilewskiego, który opisywa∏ „z∏ote p∏omienie zniczów” w pochmurny dzieƒ ods∏oni´cia pomnika9, pomini´to z sugestià, ˝e do sprawy poz∏oce- nia b´dzie mo˝na powróciç.

13. Pomnik A. Mickiewicza, 2005 r. Statua skopiowana w l. 1947-1950. 13. Statue of A. Mickiewicz , 2005. Statue copied in 1947-1950.

105 Historyczne w´drówki konnych przez Niemców wysadzony w powietrze. Dwa dni bohaterów póêniej ten sam los spotka∏ Pa∏ac Brühla, w dniach 27-29 grudnia wysadzony zosta∏ Pa∏ac Saski. Pomniki konne w Warszawie mo˝emy policzyç na W sierpniu 1946 r. w∏adze Kopenhagi i rzàd palcach jednej r´ki. Kamienny monument Jana III Danii podj´li decyzj´ o wykonaniu kopii pomnika Sobieskiego w ¸azienkach ufundowany zosta∏ przez Poniatowskiego i podarowaniu go Warszawie. Stanis∏awa Augusta. W∏adze sto∏eczne konny pomnik Dziennik „Robotnik” z dnia 8 lipca 1947 r. pisa∏: poÊwi´ci∏y jedynie Józefowi Poniatowskiemu. Jego „B´dziemy mieli pomnik ks. Józefa Poniatowskiego. losy by∏y równie niezwyk∏e, jak ˝ycie pi´çdzie- DonosiliÊmy ju˝ o pi´knym geÊcie narodu duƒskiego, si´cioletniego ksi´cia. Pomnik Poniatowskiego nie który w zamian za zniszczony przez Niemców pom- doczeka∏ si´ tak szybkiej realizacji, jak pomnik nik ksi´cia Józefa Poniatowskiego, d∏uta Thorvald- Mickiewicza, mimo mo˝nych protektorów przed- sena, pragnie Warszawie ofiarowaç nowy. W mu- si´wzi´cia, z ks. Adamem Czartoryskim na czele. zeum kopenhaskim, poÊwi´conym pami´ci wielkiego Na wykonanie monumentu czekano prawie 20 lat, mistrza znajduje si´ bowiem identyczny pomnik, na a kiedy wreszcie by∏ gotowy, Miko∏aj I – niech´tny podstawie którego mo˝na by zrobiç odlew. Duƒczycy Polakom po powstaniu listopadowym – przeznaczy∏ podejmujà si´ tego, proszà tylko o dostarczenie im go na z∏om. bràzu, którego nie posiadajà w dostatecznej iloÊci. Autorem modelu, wzorowanego na pomniku Ostatnio Zarzàd Miejski poleci∏ Resortowi Kultury Marka Aureliusza, by∏ Bertel Thorvaldsen, znamie- i OÊwiaty przekazaç do Danii 6 ton bràzu. Potrzebny nity rzeêbiarz europejski poczàtku XIX w., Duƒczyk z∏om uzyska si´ z pomników cesarzy niemieckich, z urodzenia, na sta∏e zamieszkujàcy w Rzymie. które na ten cel stolicy ofiarowa∏ Szczecin”11. Prace nad Komitet Budowy podpisa∏ z nim w Warszawie umo- wykonaniem kopii konnego posàgu Józefa Poniatow- w´ w paêdzierniku 1820 r., z której rzeêbiarz wy- skiego trwa∏y ponad trzy lata. Wi´kszoÊç z nich wyko- wiàza∏ si´ dopiero w po∏owie 1829 r. Rok wczeÊniej na∏ rzeêbiarz Paul Lauritz Rasmussen. W listopadzie trafi∏ do Warszawy model pomnika poÊwi´conego 1951 r. kopia przywieziona zosta∏a do Warszawy Miko∏ajowi Kopernikowi, tak˝e autorstwa Thorvald- i ustawiona na cokole zaprojektowanym przez Zyg- sena. Obydwa pomniki po∏àczy∏o równie˝ miejsce munta St´piƒskiego, w ¸azienkach przed Pomaraƒ- odlewu – warsztat, który specjalnie do realizacji tego czarnià. 23 lutego 1952 r. dokonano kolejnego ods∏o- celu za∏o˝y∏ na ul. D∏ugiej sprowadzony z Francji ni´cia pomnika. Na poczàtku lat 60. XX w. rozwa˝ano Claude Gregoire. Pomnik Kopernika mia∏ wi´cej projekt zmiany ekspozycji monumentu. Przewa˝y∏y szcz´Êcia od monumentu Poniatowskiego – zosta∏ argumenty za przeniesieniem go na Trakt Królewski. ustawiony na przewidzianym miejscu na krótko 17 paêdziernika 1965 r. Poniatowski zajà∏ miejsce przed wybuchem powstania listopadowego. pierwotnie dla niego przeznaczone – przed Pa∏acem Poniatowski, wedle pierwotnych ustaleƒ, mia∏ Urz´du Rady Ministrów (obecnie Prezydenckim). stanàç na placu Krasiƒskich przed Pa∏acem Rzeczy- W historii kopii pomnika Poniatowskiego prze- pospolitej, ale po obejrzeniu modelu Miko∏aj I pole- winà∏ si´ motyw gotowoÊci powojennych w∏adz ci∏ ustawiç pomnik na dziedziƒcu Pa∏acu Namiestni- Szczecina do wyzbywania si´ niepotrzebnych miastu kowskiego. Odlew, ju˝ po powstaniu listopadowym, zabytków. Innym tego przyk∏adem by∏ konny monu- wywieziono do twierdzy w Modlinie. W 1840 r. car ment ustawiony na dziedziƒcu Pa∏acu Czapskich od uzna∏, ˝e pomnik nadaje si´ jedynie na z∏om. strony ul. Traugutta. Dla historyka sztuki wystarczy Ostatecznie jednak podarowa∏ go Iwanowi Paskie- jedno spojrzenie, by zidentyfikowaç bohatera przed- wiczowi, swemu wiernemu dowódcy i pogromcy stawienia w czasie i przestrzeni. Jest nim Bartolomeo powstania. Paskiewicz przeznaczy∏ pomnik do deko- Colleoni (1400-1475), s∏ynny kondotier w s∏u˝bie racji swojej rezydencji w Homlu. Jak na ironi´, przed Wenecji i Mediolanu, w∏adca Bergamo, sp´dzajàcy Pa∏acem Namiestnikowskim stanà∏, na specjalny czas wolny od wojen w towarzystwie uczonych i ar- rozkaz carski, pomnik samego Paskiewicza – jeden tystów. Za wystawienie swego pomnika na g∏ównym z nielicznych wzniesionych przedstawicielom rosyj- placu Wenecji „zap∏aci∏” Republice Weneckiej ca- skich zaborców na ziemiach polskich10. ∏ym swoim majàtkiem. Model rzeêby wykona∏ Po wojnie 1920 r. uda∏o si´ Polsce odzyskaç Andrea Verocchio, a jej odlew w bràzie, poz∏ocenie pomnik wraz z innymi pamiàtkami narodowymi. oraz projekt kolumnowego coko∏u – Alessandro Powróci∏ on do Warszawy na poczàtku 1922 r., stanà∏ Leopardi. Wenecki monument, ods∏oni´ty w 1496 r., na placu Saskim na czarnym, sjenitowym cokole, za- by∏ trzecim publicznym konnym pomnikiem nowo- projektowanym przez Aleksandra Bojemskiego i opa- ˝ytnej Europy (po pomniku Nicolo d’Este – 1451 r. trzonym napisem: „Józefowi Poniatowskiemu roda- i Gatamelaty – 1453 r.). cy”. 3 maja 1923 r. uroczyÊcie ods∏oni´to monument Kopia pomnika Colleoniego, wykonana w Wir- w obecnoÊci Stanis∏awa Wojciechowskiego, prezy- tembergische Metallwarenfabrik z Geisslingen, za- denta Rzeczypospolitej, oraz Ferdynanda Focha, k∏adach s∏ynnych z produkcji kopii najbardziej zna- marsza∏ka Francji. Pomnik przetrwa∏ na tym miejscu nych rzeêb metodà galwanoplastycznà, stanowi∏a niemal do koƒca 1944 r., kiedy to 16 grudnia zosta∏ najbardziej efektowny obiekt kolekcji szczeciƒskiego

106 RZEÊBA

14. Pomnik J. Poniatowskiego. Kopia wykonana w l. 1948-1951 w Kopenhadze. 14. Statue of J. Poniatowski. Copy executed in 1948-1951 in Copenhagen. przemys∏owca Heinricha Dorhna. Trafi∏a do Muzeum Pi´knych. WielkoÊç dziedziƒca, a w∏aÊciwie miejsce Narodowego w Warszawie w 1945 r. wraz ze zbiorem usytuowania rzeêby nie pozwoli∏o na wyniesienie jej „bràzowych” rzeêb antycznych, przywiezionych przez na cokó∏ tak wysoki, jak w Wenecji. Dzi´ki temu jed- prof. Stanis∏awa Lorenca w∏aÊnie ze Szczecina, w ra- nak studenci mieli z nià bardziej bezpoÊredni kontakt. mach akcji „centralizowania” dzie∏ sztuki. W znisz- Na prze∏omie lat 80. i 90. w∏adze Szczecina zwróci∏y czonej stolicy wzbudzi∏ szerokie zainteresowanie. si´ do ASP o zwrot Colleoniego. ASP zareagowa∏a 6 marca 1949 r. tygodnik „Stolica” pisa∏: „Dla ostro. „Nie ma ˝adnych dokumentów Êwiadczàcych Warszawy jest on oczywiÊcie postacià oboj´tnà o tym, ˝e pomnik by∏ w Szczecinie. Jest nasz i tu po- i w zwiàzku z tym nie mo˝e zdobiç ˝adnego repre- winien zostaç” – stwierdzi∏ pracownik archiwum ASP zentacyjnego placu lub ulicy i musi byç traktowany na ∏amach „Gazety Wyborczej” w lutym 1998 r.13 tylko jako dzie∏o sztuki. Nale˝y zatem ustawiç go na Kondotier powróci∏ jednak do Szczecina. Znaleziono terenie ogrodowym; zrodzi∏ si´ nader szcz´Êliwy pro- dla niego reprezentacyjny plac, choç zwiàzek boha- jekt ustawienia posàgu w niewielkim ogrodzie wspo- tera z tym miastem by∏ równie odleg∏y, jak w przy- mnianego pa∏acu Raczyƒskich (nazywanym równie˝ padku Warszawy. Usytuowany na nim pomnik Czapskich)”12. zosta∏ powitany wiosnà 2002 r., a w uroczystoÊciach W 1950 r. Colleoni na koniu ozdobi∏ dziedziniec wzià∏ udzia∏ potomek Bartolomeo zaproszony przez pa∏acu, którego gospodarzem jest Akademia Sztuk w∏adze miasta dla ich uÊwietnienia.

107 Warszawska ASP niewiele straci∏a ze swego wybitnym postaciom XIX w. Idea uczczenia Fryde- stanu posiadania. W∏adze Szczecina zap∏aci∏y za ryka Chopina zmobilizowa∏a do dzia∏ania cz∏onków wykonanie kopii z kopii pomnika. Druga kopia, Warszawskiego Towarzystwa Muzycznego. W koÊ- ustawiona na dziedziƒcu Akademii na miejscu pier- ciele Âw. Krzy˝a wmurowana zosta∏a marmurowa wszej, pozornie nie ró˝ni si´ od swej poprzedniczki. tablica, a w 1880 r. ods∏oni´to epitafium kryjàce urn´ Zapewne nawet pracownicy archiwum uczelni nie z sercem kompozytora. 50. rocznica Êmierci muzyka wiedzà, ˝e pierwsza kopia by∏a tworem galwanoplas- da∏a kolejny impuls staraniom o pozwolenie na tycznym, a druga zosta∏a odlana w bràzie i... spo- wzniesienie pomnika. Trafi∏y one na przyjaznà atmo- kojnie znosi bezpoÊrednie kontakty z dociekliwymi sfer´, do powstania której przyczyni∏a si´ Adelajda studentami. Dienheim-Brochocka, primadonna opery petersbur- skiej. To dzi´ki jej osobistym zabiegom Miko∏aj II Chopin z secesjà w tle wyrazi∏ zgod´ na wzniesienie pomnika Chopina. Zezwoli∏ równie˝ na zbiórk´ pieni´dzy na ten cel Warszawa mo˝e si´ poszczyciç jedynym w Europie w wysokoÊci 100 tys. rubli. W 1901 r. Komitet Budo- pomnikiem secesyjnym. To pomnik Fryderyka Cho- wy Pomnika podjà∏ aktywnà dzia∏alnoÊç. pina, usytuowany w górnej cz´Êci ¸azienek, niedale- W 1908 r. w∏adze zatwierdzi∏y lokalizacj´ monu- ko Belwederu. Historia tego pomnika przypomina losy mentu na placu Wareckim i mo˝liwe sta∏o si´ og∏o- innych warszawskich monumentów, poÊwi´conych szenie konkursu. Jego regulamin opracowali znani

15. Kopia pomnika Colleoniego na dziedziƒcu Akademii Sztuk Pi´knych w Warszawie. 15. Copy of the statue of Colleoni in the courtyard of the Academy of Fine Arts in Warsaw.

108 RZEÊBA

16. Model pomnika F. Chopina z 1904 r. 16. Model of the statue of F. Chopin from 1904.

rzeêbiarze, malarze i architekci: Zygmunt Otto, Pius a ˝aby uzna∏ za „oÊmieszajàce obecnoÊcià ju˝ swojà Weloƒski, Stanis∏aw Jagmin, Jan Wasilewski, Jan ca∏y pomys∏ i samà postaç Chopina”14. W sierpniu Woydyga, Jan Heurich, Miko∏aj To∏wiƒski, Mi∏osz 1912 r. projekt pomnika zosta∏ zatwierdzony przez Kotarbiƒski, Kazimierz Mordasewicz. Do sàdu kon- w∏adze rosyjskie w ministerstwie spraw wewn´trz- kursowego w celu zapewnienia bezstronnoÊci werdyk- nych, po zasi´gni´ciu opinii Akademii Sztuk Pi´k- tu weszli tak˝e artyÊci z zagranicy: Hector Ferrari, pre- nych w Petersburgu. Miesiàc póêniej gipsowy model zes Akademii Królewskiej w Rzymie, oraz dwaj Fran- pomnika by∏ przygotowany do odlewu. W po∏owie cuzi – Paul Albert Bartholomé i Emile Antoine Bour- 1914 r. cz´Êç modeli gipsowych wys∏ano z pracowni delle (autor pomnika A. Mickiewicza ods∏oni´tego Szymanowskiego w Krakowie do paryskiej firmy w Pary˝u w 1928 r.). Na konkurs nades∏ano a˝ 66 odlewniczej René Fulda i... zacz´∏y si´ k∏opoty15. projektów. Wszystkie modele w skali 1:10 wystawio- Wybuch I wojny Êwiatowej spowodowa∏ bankructwo ne zosta∏y w Towarzystwie Zach´ty Sztuk Pi´knych. odlewni, a fundusze zebrane przez Komitet Budowy 15 maja 1909 r. og∏oszono zwyci´stwo Wac∏awa Pomnika straci∏y swojà wartoÊç. Szymanowskiego. „Dzieƒ 15 maja stanie si´ epoko- Zakoƒczenie wojny i odzyskanie niepodleg∏oÊci wym w dziejach rzeêbiarstwa polskiego; konkurs na przez Polsk´ przynios∏o zmian´ gustów artystycz- pomnik Chopina sta∏ si´ najzupe∏niej niespodziewa- nych; po okresie malarskiego impresjonizmu i se- nie wielkà manifestacjà naszej sztuki rodzimej, jed- cesyjnej symboliki przyszed∏ czas na nieÊmiertelny nym wielkim okrzykiem, ku czci narodowego geniu- klasycyzm i formy kubistyczne. Dokonania poprzed- sza podniesionym” – tak brzmia∏ w warszawskiej pra- nich pokoleƒ przesta∏y si´ podobaç. Teoretycznie sie jeden z entuzjastycznych g∏osów krytyków artys- mog∏o to zagroziç przysz∏oÊci pomnika Chopina. tycznych. Zwyci´zca konkursu – syn poety, redaktora Ide´ upami´tnienia kompozytora odÊwie˝y∏y listy „Kuriera Warszawskiego”, uczeƒ Cypriana Godeb- Hectora Ferrariego i Emile Bourdelle’a, s´dziów skiego, stworzy∏ projekt pomnika w Pary˝u ju˝ konkursu, kierowane do Komitetu Budowy Pomnika. w 1904 r. Projekt, wys∏any na konkurs, jako jedyny W 1923 r. ukonstytuowa∏ si´ nowy komitet, który nie respektowa∏ warunków zwiàzanych z lokalizacjà. rozpoczà∏ ponownà zbiórk´ pieni´dzy. Uda∏o mu si´ Franciszek Màczyƒski, wspó∏pracujàcy z Szymanow- zgromadziç ok. 10 proc. kwoty potrzebnej na realiza- skim, figur´ Chopina zwiàza∏ bowiem kompozycyj- cj´ pomnika i gdyby nie pomoc rzàdu Rzeczypospo- nie z wielkim basenem, ozdobionym siedzàcymi na litej, który wyasygnowa∏ 230 tys. z∏, zapewne by brzegu ˝abami-fontannami. do niej nie dosz∏o. Powróci∏a sprawa lokalizacji. Opinie o projekcie Szymanowskiego w przewa- Wystawiony w Zach´cie model pomnika w po- ˝ajàcej wi´kszoÊci by∏y entuzjastyczne. Pisano o zro- wszechnej opinii wymaga∏ otoczenia zieleni i kwia- zumieniu muzyki Chopina, odwzorowaniu drzemià- tów. Postanowiono zatem poczàtkowo umieÊciç cych w duszy kompozytora „melodii naszych pól monument w Parku Ujazdowskim, a ostatecznie – i lasów”, doskonale pomyÊlanej postaci muzyka w ¸azienkach, w miejscu dawnego sadu owocowego. -poety. Jedynie naturaliÊci nastawieni byli krytycz- Prof. Oskar Sosnowski przerobi∏ nieco projekt Mà- nie. Antoni Sygietyƒski zarzuca∏ projektowi brak czyƒskiego z oÊmieszanymi ˝abami. Zrezygnowano „powagi sztuki pomnikowej”, figurze Chopina te˝ z granitowego coko∏u i zastàpiono go ró˝owym niew∏aÊciwà poz´ i przek∏amania w rysunku postaci, piaskowcem z Wàchocka.

109 W paêdzierniku 1946 r., w 97. rocznic´ Êmierci kompozytora, w∏adze miasta sto∏ecznego podj´∏y de- cyzj´ o odbudowie monumentu. Znamienny by∏ napis wykuty wówczas na cokole: „Posàg Fryderyka Cho- pina zburzony i zagrabiony przez Niemców w dniu 31 maja 1940 roku odbuduje naród.” Tak si´ te˝ i sta∏o. Na wykonanie kopii i ponowne ods∏oni´cie trzeba by∏o jednak poczekaç do maja 1958 r. Wkrótce po deklaracji zapisanej na cokole Pre- zydium Naczelnej Rady Odbudowy Stolicy podj´∏o decyzj´, by pomnikowi nie nadawaç przedwojennego wyglàdu ze wzgl´du na brak akceptacji dla form secesyjnych, uznawanych w okresie realizmu socjali- stycznego za dekadenckie. Na setnà rocznic´ urodzin Fryderyka Chopina przygotowywano niezwykle bogaty program. W 1947 r. og∏oszony zosta∏ konkurs na pomnik, który mia∏ wzbogaciç dzielnic´ poÊwi´- conà Chopinowi, rozciàgajàcà si´ od Tamki do ul. Szczyglej i schodzàcà w dó∏ do Wis∏y. Tutaj te˝ mia∏o stanàç mauzoleum kompozytora. Drugi konkurs pomnikowy przewidywa∏ usytuowanie monumentu w ¸azienkach, lecz narzuca∏ mu nowà, do pewnego stopnia dominujàcà nad otoczeniem, form´. Mierne efekty uzyskane w wyniku konkursów zmusi∏y decydentów do zaakceptowania historycznej koncepcji pomnika. W 1956 r. Pracownie Sztuk Pla- stycznych przystàpi∏y do przygotowania jego mo- delu. Punktem odniesieniem by∏a miniaturowa kopia 17. Prace przy kopii pomnika F. Chopina 1956-1958. pomnika, tzw. redukcja, wysokoÊci 87 cm uratowana 17. Work on a copy of the statue of F. Chopin, 1956-1958. z mieszkania Szymanowskiego, g∏owa w skali 1:2 po- darowana siostrze przez rzeêbiarza i odnaleziona we Wroc∏awiu oraz fotogrametria prof. Leona Suzina Na wykonawc´ bràzowych elementów wybrano z Politechniki Warszawskiej. Zespó∏ rzeêbiarzy pod francuskà firm´ „Barbedienne”, która zobowiàza∏a kierunkiem W∏adys∏awa Wasiewicza przygotowa∏ si´ ukoƒczyç prace do stycznia 1926 r16. Monta˝u od- model w glinie w skali 1:2. Kolejny zespó∏ zajà∏ si´ lanych elementów francuscy bràzownicy dokonywali modelem w rzeczywistej skali. Ca∏oÊç zosta∏a po- na miejscu – w ¸azienkach. Tadeusz ¸opieƒski dzielona na 116 cz´Êci (!) i przygotowana do odle- w swoich „Okruchach bràzu” wspomina ci´˝kà prac´ wu. Odlewy, a nast´pnie prace monta˝owe wykona∏ przy scalaniu wierzby i postaci Chopina. 14 listopada dawny zak∏ad „Bracia ¸opieƒscy” – po upaƒstwowie- 1926 r. pomnik ods∏oni´to w obecnoÊci Ignacego Mo- niu funkcjonujàcy pod nazwà „Bràz Dekoracyjny”. Êcickiego, prezydenta Rzeczypospolitej, ambasadora W 1999 r. przy pomniku Chopina wykonane zo- Francji, przedstawicieli Êwiata muzycznego i artysty- sta∏y kompleksowe prace konserwatorskie. Grupa kon- cznego z Polski i zagranicy. Kardyna∏ Aleksander serwatorów, ∏àcznie z piszàcym te s∏owa, zapropo- Kakowski dokona∏ poÊwi´cenia monumentu. nowa∏a skontrolowanie stanu po∏àczeƒ elementów W 1939 r., po rozpocz´ciu okupacji hitlerow- bràzowych. W oparciu o doÊwiadczenia zdobyte pod- skiej, wykonywanie, odtwarzanie i s∏uchanie muzyki czas przeprowadzonych nieco wczeÊniej prac konser- Chopina zosta∏y przez Niemców zakazane, a pomnik watorskich przy warszawskiej Nike17 zak∏adano, ˝e kompozytora by∏ pierwszym, który zosta∏ zniszczony. stalowe Êruby sà ju˝ skorodowane i z tego powodu Poci´to go i wywieziono w g∏àb Rzeszy Niemieckiej. os∏abione. Dyrekcja Muzeum ¸azienki Królewskie Na cokole pojawi∏ si´ wówczas czterowiersz: nie uzna∏a tych argumentów i odrzuci∏a koniecznoÊç „Kto mi´ zdjà∏, to nie wiem rekonstrukcji po∏àczeƒ. Dalsze os∏abianie po∏àczeƒ Ale wiem dlaczego, Êrubowych, które przecie˝ post´puje, w przysz∏oÊci ˚ebym mu nie zagra∏ doprowadzi do katastrofy konserwatorskiej. Marsza ˝a∏obnego”. Zniszczeniu uleg∏ tak˝e drewniany model z po- Miedzy kopià a orygina∏em z∏acanà wierzbà, podarowany Muzeum Wielko- polskiemu w Poznaniu przez Szymanowskiego. Warszawa, której wojenne rany zosta∏y zaleczone, Pracownikom muzeum uda∏o si´ jednak ukryç g∏ow´ rozbudowuje si´ i zmienia wyglàd zgodnie z du- Chopina, która przetrwa∏a wojn´. chem czasu i potrzebami mieszkaƒców. Szybko

110 RZEÊBA przyzwyczajamy si´ do nowego wyglàdu ulic i pla- Polska szko∏a przez d∏ugi czas cieszy∏a si´ po- ców. Zmiany – szczególnie te niekorzystne dla mia- pularnoÊcià. sta – znajdujà dobitne uzasadnienia lub sà wprowa- Z perspektywy czasu ∏atwiej jest krytycznie oce- dzane na mocy racji wy˝szego rz´du. Coraz mniej niaç powojenne dzia∏ania rekonstrukcyjne, dostrze- warszawian, w tym uczestników i Êwiadków odbu- gaç zmiany w projektach, dokonywane Êwiadomie dowy powojennej, wie i pami´ta, ˝e to, co sta∏o si´ po zarówno z przyczyn polityczno-spo∏ecznych, jak 1945 r., czyli udana próba skopiowania zniszczonych i wykonawczych. Rekonstrukcje z regu∏y zubo˝ano pamiàtek narodowych, odby∏o si´ kosztem ∏amania o takie dzia∏ania, jak z∏ocenie, co t∏umaczono bàdê zasad konserwatorskich, przyj´tych w latach 20. i 30. brakiem wiarygodnych przekazów, bàdê mo˝liwo- ubieg∏ego wieku. Zasady te, dok∏adnie okreÊlone przez Êcià powrotu do sprawy w przysz∏oÊci. Grzechem konferencje konserwatorów w Atenach i Rzymie18, konserwatorskim pope∏nianym zbyt cz´sto by∏o kla- nie dopuszcza∏y do rekonstrukcji zabytków zniszczo- syfikowanie zabytków na bardziej i mniej wa˝ne. nych w znacznym stopniu. K∏ad∏y za to nacisk na Doprowadzi∏o to do zniszczenia m.in. wielu zabyt- sporzàdzanie dokumentacji fotograficznej, graficznej ków ˝eliwnych, stanowiàcych swoisty element deko- i opisowej. Architekci i konserwatorzy dobrze znajà- racyjnoÊci XIX w. cy przyj´te regu∏y, zatrudnieni w Wydziale Architek- Gdy stoimy przed pomnikami Mickiewicza, Po- tury Zabytkowej Biura Odbudowy Stolicy, zmuszeni niatowskiego czy Chopina nie postrzegamy ich jako zostali przez szczególnà sytuacj´ do Êwiadomego z∏a- kopii oryginalnych zabytków. W budowaniu takiej mania tych regu∏. ÊwiadomoÊci pomocne by∏yby choçby tablice infor- Rekonstrukcja, rozumiana jako program kopio- mujàce o historii obiektów i okolicznoÊciach ich re- wania nieistniejàcego zabytku, wpisa∏a si´ wówczas konstrukcji. Powszechne dziÊ przekonanie, ˝e kopia w dzia∏ania konserwatorskie. Przyj´te rozwiàzania to niemal fa∏szerstwo, doprowadzi∏o do pomijania zyska∏y uznanie w skali mi´dzynarodowej oraz tego skomplikowanego ideologicznie i historycznie zaszczytne miano „polskiej szko∏y konserwacji”. zjawiska w przewodnikach i innych publikacjach.

18. UroczystoÊç ods∏oni´cia pomnika F. Chopina w 1958 r. 18. Ceremony of unveiling the statue of F. Chopin in 1958.

111 19. Pomnik F. Chopina, 2005 r. 19. Statue of F. Chopin, 2005.

„˚ywimy g∏´bokie przekonanie, ˝e pomi´dzy orygina∏em i kopià istnieje ró˝nica jakoÊciowa, nie iloÊciowa. Na ogó∏ dobrà fotografi´ cenimy wy˝ej ni˝ kopi´. CzynnoÊç kopiowania jest bowiem zaprzeczeniem naszych poj´ç o sztuce. Dzie∏o sztuki stanowi dla nas nade wszystko wyraz indywidualnoÊci twórcy. Nie wierzymy wi´c, by kopia mog∏a byç dzie∏em sztuki. Albo b´dzie niewierna, jeÊli b´dzie wyra˝aç psychi- k´ kopisty, albo – jako powtórzenie – nie mieÊci si´ w kategorii dzie∏a sztu- ki”19. S∏owa Jana Bia∏ostockiego sk∏a- niajà do refleksji, szczególnie w kon- tekÊcie powy˝szego wywodu. Nie jest to jednak zaprzeczeniem wartoÊci zre- konstruowanych zabytków, raczej istotnym momentem w analizowaniu bogactwa zjawisk artystycznych.

Janusz Antoni Mróz jest absolwentem historii sztuki na Wydziale Historycznym Uniwersytetu Warszawskiego. W latach 1981-1994 kierowa∏ pracownià konser- wacji metalu w PP PKZ, która realizowa∏a m.in. prace konserwatorskie przy pomni- kach A. Mickiewicza i J. Poniatowskiego oraz Kolumnie Zygmunta III. Wykona∏ szereg prac przy zabytkowych obiektach metalowych w zespo∏ach konserwatorskich oraz indywidualnie. Obecnie jest praco- wnikiem Dzia∏u Dokumentacji OÊrodka Ochrony Zbiorów Publicznych.

Przypisy

1. J. Bia∏ostocki, Refleksje i syntezy ze Êwiata sztuki. Dzie∏o sztuki 6. Z. Wasilewski, Pomnik Adama Mickiewicza w Warszawie 1897- i zabytek, Warszawa 1978, s. 245. 1898, Warszawa 1899. 2. Z. St´piƒski, Siedem Placów Warszawy, Warszawa 1988, s. 6. 7. Na zlecenie ówczesnego konserwatora m.st. Warszawy dr. Le- cha Krzy˝anowskiego prace konserwatorskie wykona∏a Pracownia 3. W. G∏´bocki, Warszawskie pomniki,Warszawa 1990, s. 9. Konserwacji Metalu PP PKZ Oddzia∏ w Warszawie. 4 J.A. ChroÊcicki, A. Rottermund, Atlas architektury Warszawy, 8. WÊród szczàtków pomników odnalezionych po wojnie by∏y te˝ Warszawa 1977, s. 59. fragmenty po∏amanych kandelabrów. Dzi´ki temu uda∏o si´ prak- 5. W bie˝àcym roku przypada 150. rocznica Êmierci Adama Mic- tycznie „zestawiç” jeden znicz i w oparciu o jego form´ zrekon- kiewicza. To tak˝e powód do przypomnienia historii budowy war- struowaç poprzez uzupe∏nienie brakujàcych fragmentów kande- szawskiego pomnika. labry II i III. Kandelabr IV wymaga∏ wykonania ca∏kowitej kopii.

112 RZEÊBA

Brak najmniejszego nawet kawa∏ka zniczy wieƒczàcych kandelabry 13. T. Urzykowski, Colleoni w Warszawie, (w:) „Gazeta Wybor- wymusi∏ ich skopiowanie w oparciu o dokumentacj´ fotograficznà cza”, nr 29 , 4.02.1998, s 6. i opisy. Prace przy modelach gipsowych wykona∏a Pracownia Kon- serwacji i Rekonstrukcji Rzeêby PP PKZ O.W-wa. Prace odlew- 14. Cytat za H. Bareja-Kotkowska, Pomnik Fryderyka Chopina nicze i bràzownicze to efekt dzia∏ania wspomnianej wy˝ej Pracowni w Warszawie, seria „Zabytki Warszawy”, Warszawa 1973. Konserwacji Metalu. Elementy kandelabrów odlane zosta∏y zapom- 15. W tym czasie Szymanowski pracowa∏ nad najwi´kszym projek- nianà ju˝ prawie obecnie metodà formowania w piasku formierskim tem rzeêbiarskim – „Pochodem Wawelskim”. (jej najbardziej skomplikowanà odmianà), zast´powanà obecnie odlewami „na wosk tracony”. Kandelabry oryginalne odlano we 16. Firma Barbedienne’a poza „normalnà” dzia∏alnoÊcià odlewni- W∏oszech w∏aÊnie „na wosk tracony”. Ta metoda odlewu nie by∏a czà znana jest g∏ównie z zastosowania tzw. maszyny redukcyjnej, po II wojnie Êwiatowej w Polsce stosowana. Ostatnim w PKZ która pozwala∏a na uzyskiwanie rzeêb dowolnej wielkoÊci. Metoda niedoÊcig∏ym mistrzem formierskim i odlewniczym by∏ Józef Âlu- ta pozwoli∏a na wprowadzenie na rynek du˝ej liczby tzw. redukcji sarczyk, którego zas∏ugà by∏o m.in. skopiowanie brakujàcych frag- – pomniejszonych odlewów znanych rzeêb. mentów kandelabrów i w rezultacie mo˝liwoÊç ich zrekonstruowa- 17. Poza typowymi pracami wykonanymi przy pomniku Nike, do nia. Gwoli prawdy J. Âlusarczyk poza profesjonalnymi umiej´tno- Êciami kultywowa∏ tak˝e inne „odlewnicze nawyki”. których okazjà by∏a zmiana miejsca ustawienia tego monumentu, wymieniono ok. 1000 Êrub ∏àczàcych poszczególne elementy brà- 9. „Pomnik sta∏ jeszcze w swoim namiocie, majàc po rogach tarasu zowe. Zastosowane w 1964 r. Êruby stalowe o Êrednicy 16 mm ods∏oni´te ju˝ z∏ote p∏omienie zniczów.” Z. Wasilewski, jw., s. 85. w miejscach o du˝ej penetracji wilgoci, na skutek korozji elektro- 10. Pomnik Paskiewicza, podobnie jak wiele innych „pamiàtek” po chemicznej (w po∏àczeniu bràz-stal) straci∏y ze swojej gruboÊci po- rosyjskiej okupacji, zosta∏ usuni´ty. nad po∏ow´. W Nike zastosowano wtórnie Êruby ze stali kwaso- 11. „Robotnik”, nr 183, 8.07.1947. Cytuj´ za Annà Radêwickà- odpornej. Milczewskà, autorkà dokumentacji konserwatorskiej dotyczàcej prac wykonanych przy pomniku przez Pracowni´ Konserwacji Me- 18. Patrz zapisy konferencji oraz tzw. Karty – Ateƒska i Rzymska. talu PP PKZ O/Warszawa w 1988 r. Mpis przechowywany w archi- 19. J. Bia∏ostocki, O replikach i kopiach – dawniej i dziÊ, (w:) wum PKZ (obecnie znajdujàcym si´ w KOBiDZ.) Refleksje i syntezy ze Êwiata sztuki, PWN, Warszawa 1978, 12. Notatka E. Szwankowskiego, „Stolica”, 6.03.1949 r. s. 225-226.

SENTIMENTAL-CRITICAL VIEW OF HISTORICAL MONUMENTS. SELECT EXAMPLES FROM WARSAW

presentation of the fate of several Warsaw the form of the so-called Polish school of conserva- Ahistorical monuments from the time of their tion. Unfortunately, a practical reevaluation of those origin to the present day. The second world war, principles did not lead to a theoretical development of which altered the configuration of political forces in the socially accepted phenomenon. A reluctancy Europe, made it necessary to change the conservation towards copying works of art emerged parallel principles devised during the 1930s (the Athens and within the context of the artists’ striving towards Rome conferences). The obligatory nature of those originality and uniqueness, especially in the 1960s principles – predominantly non-reconstruction applied and 1970s. in relation towards considerably damaged monu- The need to inform all interested persons (not ments – created a moral barrier for decision-makers merely tourists) that not every historical monu- involved in postwar reconstruction. ment is original, appears to be obvious. A suitable A sentimental approach towards devastated documentation and information system provides an monuments, which urged the production of copies, opportunity for presenting the copies in a much more proved stronger than the prohibitions expressed in the favourable light. Charter of Rome. The resultant consequence assumed

113

DZIEDZICTWO NIEMATERIALNE

Kwiryna Handke j´zykoznawca Instytut Slawistyki PAN

NAZEWNICTWO MIEJSKIE – ÊWIADEK EPOKI I CENNY ZABYTEK

rzestrzeƒ spo∏eczna jako nieformalny system kul- elementy przestrzeni, które chce si´ z niej wyod- Pturowy nak∏ada si´ na organizm miejski jako real- r´bniç i wyró˝niç, a zatem: obszary (centrum, pery- nà przestrzeƒ topograficznà oraz obszar dzia∏aƒ i za- ferie, dzielnice, osiedla, parki itp.), trakty (aleje, chowaƒ mieszkaƒców. W Êcis∏ym zwiàzku z tym po- ulice, szosy, bulwary, nabrze˝a, pasa˝e itp.), punkty zostaje tworzenie si´ i funkcjonowanie nazewnictwa (place, targowiska, mosty, dworce itp.), i w∏aÊciwie miejskiego jako integralnego sk∏adnika ca∏ego uk∏adu. scharakteryzowaç2. Jednà z istotnych cech nazew- Nazwy obiektów z jednej strony odzwierciedlajà nictwa miejskiego jest wyra˝anie treÊcià poszczegól- otaczajàcà rzeczywistoÊç, a z drugiej strony kreujà t´ nych nazw wzajemnego stosunku mi´dzy elementami przestrzeƒ1. Za poÊrednictwem nazw oznaczane sà przestrzeni miejskiej, np. koÊció∏ : ulica KoÊcielna, zarówno elementy podstawowego wertykalno-hory- rynek : ulica Przyrynek, Wis∏a : ulica NadwiÊle/ zontalnego uk∏adu przestrzennego, jak te˝ wszystkie NadwiÊlana.

1. Warszawa. Widok miasta z dzie∏a ks. Sebastiana Stawickiego ¸ódka koÊcio∏a Chrystusowego po burzliwym Êwiata p∏ywajàca morzu, Kraków 1662 r. 1. Warsaw. View of the town in: Rev. Sebastian Stawicki, The Boat of the Church of Christ Sailing the Turbulent Sea of the World, Cracow 1662.

115 2. Warszawa. Widok miasta z dzie∏a Georga Brauna i Franza Hogenberga Civitates orbis terrarum, Kolonia 1618. 2. Warsaw. View of the town in: Georg Braun and Franz Hogenberg, Civitates orbis terrarum, Köln 1618.

Kultury ludzkie ró˝nie odczuwajà i definiujà ota- przez g∏ówne miasto, które stopniowo rozszerza∏o czajàcy Êwiat oraz zgodnie z tym kreujà swoje spo- swoje terytorium. ∏eczne przestrzenie. I tak na przyk∏ad w tradycyjnych Na tle symbolicznych preferencji, panujàcych miastach chiƒskich hierarchiczna struktura prze- w kulturach azjatyckich, widoczna jest odmiennoÊç strzeni stanowi∏a dominujàcà zasad´. Przód i ty∏ by∏y Êredniowiecznych miast europejskich, w których wi´k- tam bardzo wyraênie zaznaczane, a przód i stron´ po- szà rol´ wyznaczano funkcjonalnym elementom prze- ∏udniowà podkreÊlano wielkà reprezentacyjnà alejà. strzeni miasta. Równie˝ nazewnictwo mia∏o w pierw- Natomiast ty∏ i strona pó∏nocna by∏y przeznaczone do szym rz´dzie orientacyjno-informacyjny charakter. Êwieckiego, handlowego u˝ytku3. „Bramy miasta, któ- Nie znaczy to jednak, ˝e czynnik presti˝owy (nie rymi si∏a powstajàca na axis mundi uchodzi∏a w czte- ÊciÊle symboliczny w pojmowaniu kultur azjatyc- rech kardynalnych kierunkach poza granice ceremo- kich) by∏ tutaj zupe∏nie pomijany. Respektowano go nialnego kompleksu, mia∏y najwy˝sze znaczenie sym- w takim zakresie, jaki narzuca struktura przestrzeni boliczne, które we wszystkich azjatyckich tradycjach spo∏ecznej z w∏aÊciwymi jej przeciwieƒstwami: wer- urbanistycznych wyra˝a∏o si´ ogromnymi budowla- tykalny – horyzontalny, góra – dó∏ oraz ty∏ – przód mi – ich rozmiary znacznie przekracza∏y potrzeby i prawa strona – lewa strona. W zabudowie miast te wynikajàce z praktycznej funkcji zapewnienia wst´- antynomie znajdowa∏y i znajdujà odbicie, poniewa˝ pu i umo˝liwienia obrony”4. odzwierciedlajà stosunek cz∏owieka do rzeczywi- Odmiennà kategori´ przestrzennà stanowi∏y mias- stoÊci. Mamy zatem centrum i peryferie, ÊródmieÊcie ta Êredniowiecznej Europy, w tym równie˝ miasta i przedmieÊcia, trakty g∏ówne i poboczne, ulice przed- polskie – o geometrycznej zabudowie wokó∏ Êrodka, nie, czyli bliskie Êrodka miasta i ulice tylne, czyli który skupia∏ najwa˝niejsze funkcje spo∏eczne. po∏o˝one na skraju zabudowy (dawniej tzw. zaty∏ki), System obwarowaƒ stanowi∏ zarazem granice w∏aÊ- bramy g∏ówne i boczne (furty), budowle reprezenta- ciwego miasta, z którego poprzez bramy wybiega∏y cyjne i niepozorne, fronty i oficyny kamienic. trakty zewn´trzne. Wokó∏ miast skupia∏y si´ targi, Czynnik symboliczny w tym kr´gu kulturowym nie osady s∏u˝ebne i rzemieÊlnicze, a w czasach póêniej- by∏ na tyle dominujàcy, by móg∏ zasadniczo zawa˝yç szych tak˝e odr´bne jurydyki, wch∏oni´te nast´pnie na kszta∏tujàcym si´ systemie nazewnictwa miejskiego.

116 DZIEDZICTWO NIEMATERIALNE

W polskich miastach wykorzystywano w naz- W ich zasobach nazewniczych istniejà nie tylko wach relacje po∏o˝enia i hierarchii okreÊlonych powtarzajàce si´ typy znaczeniowe nazw, ale rów- obiektów: wysoki – niski, górny – dolny, daleki – nie˝ identyczne nazwy, ró˝niàce si´ jedynie postacià bliski, wielki – ma∏y5. Presti˝ centrum by∏ i jest nadal j´zykowà, jak np. pol. ulica Bednarska/Bednarzy mocno ugruntowany, zarówno w sensie wertykalnym i fran. de la Tonnellerie, pol. ulica Âwi´tego Mar- (wysoko : nisko), jak i w sensie horyzontalnym cina/Âwi´tomarciƒska/Âwi´ty Marcin i fran. Saint- (blisko : daleko), ale w nazewnictwie miejskim od- Martin czy pol. ulica Brzegowa i niem. Uferstrasse, zwierciedla si´ to w specyficzny sposób; nie tyle pol. ulica Krowia, Bykowa i niem. Bullengasse, pol. w treÊci poszczególnych nazw (takie przypadki sà ulica KoÊcielna i niem. Kirschenstrasse. raczej rzadkie, jak np. ulica G∏ówna : ulica Pod- U podstawy nazewnictwa miejskiego, two- miejska, a z kolei np. nazwa ulica Wielka nie musia∏a rzonego od zarania dziejów miasta i póêniej stale okreÊlaç najwi´kszej ulicy w mieÊcie, a mog∏a je- wzbogacanego, le˝a∏y nast´pujàce zasady: wyró˝- dynie byç elementem opozycji podkreÊlajàcej relacje nianie i oznaczanie istniejàcych naturalnych ele- topograficzne: ulica Wielka : ulica Ma∏a, podobnie mentów topografii, po∏o˝enia, charakteru i funkcji

3. Kraków. Widok miasta z dzie∏a Georga Brauna i Franza Hogenberga Civitates orbis terrarum, Kolonia 1618. 3. Cracow. View of the town in: Georg Braun and Franz Hogenberg, Civitates orbis terrarum, Köln 1618. jak: ulica D∏uga : ulica Krótka, ulica Szeroka : ulica obiektów tworzonych przez cz∏owieka, koniecznoÊç Wàska itp.), co raczej w sytuowaniu okreÊlonych orientacji w przestrzeni, a co za tym idzie – infor- nazw w bardziej lub mniej presti˝owych miejscach macja o kierunkach poruszania si´ w terenie, infor- (dzielnicach), które swojà rangà nobilitujà umiesz- macja o zasiedleniach i rozmieszczeniu zawodo- czonà tam nazw´, nawet je˝eli ona sama ma neutral- wych i etnicznych grup mieszkaƒców, wreszcie, ny charakter, np. ulica Koszykowa w ÊródmieÊciu co bardzo charakterystyczne – zaznaczanie w∏as- Warszawy. Nale˝y podkreÊliç, ˝e wspomniane wzgl´- noÊci poszczególnych miejsc w granicach aglo- dy snobistyczne pojawi∏y si´ dopiero w czasach nowo- meracji. ˝ytnych. Natomiast zawsze bardzo wa˝ne kryterium PowtarzalnoÊç znaczeniowo-funkcjonalnych ty- wartoÊciowania w przestrzeni polskich miast stano- pów nazw miejskich, oprócz wy˝ej wymienionych wi∏a w∏asnoÊç, co znalaz∏o odzwierciedlenie równie˝ uzasadnieƒ, ma oczywiste oparcie w archetypach na- w polskim nazewnictwie miejskim. Wiele nazw obiek- zewniczych rodem ze staro˝ytnego Rzymu. Ju˝ tam tów pochodzi∏o od imion i nazwisk ich w∏aÊcicieli. nazwy odzwierciedla∏y relacje z topografià naturalnà W Êredniowiecznym nazewnictwie miast euro- i stworzonà przez cz∏owieka zabudowà terenu oraz pejskich dostrzegamy bardzo wyraêny uniwersalizm. z organizacjà ˝ycia spo∏ecznego.

117 4. Gdaƒsk. Panorama i plan miasta wykonane przez sztycharza Fran˜ois de Lapointe’a do dzie∏a Samuela Pufendorfa De rebus a Carolo Gustavo Sueciae rege…, wydanego w Norymberdze w 1696 r. 4. Gdaƒsk. Panorama and plan of the city executed by engraver Fran˜ois de Lapointe for Samuel Pufendorf, De rebus a Carolo Gustavo Sueciae rege…, Nürnberg 1696.

Z planu staro˝ytnego Rzymu i z odpowiednich Z kolei nazwy g∏ównych traktów (via), wybiegajà- opracowaƒ dowiadujemy si´, ˝e punktem wyjÊcia tam- cych z miasta, przewa˝nie wywodzi∏y si´: po pierw- tego nazewnictwa by∏y nazwy topograficzne, przede sze od obiektów docelowych ruchu (miejscowoÊci, pro- wszystkim nazwy wzgórz wchodzàcych w sk∏ad wincje, ziemie), np. via Tiburtina, via Ostiensis, via Septimontium (Siedmiowzgórza), a zatem: mons Appia; po drugie, rzadziej, od nazw osób, zazwyczaj Palatinus, mons Capitolinus, mons Aventinus, mons sprawców ich powstania lub ich twórców, np. via Caelius, collis Esquolinus, collis Viminalis, collis Flaminia (Caius Flaminius, jako cenzor w roku 220 Quirinalis. Nazwy te zosta∏y z czasem w∏àczone do p.n.e. zbudowa∏ t´ drog´ z Rzymu do Arminium). nazewnictwa miasta, równie˝ jako podstawa nazw Rzadsze by∏y inne typy tej kategorii dróg, jak np. via innych obiektów – zwiàzanych z tymi wzniesieniami: Triumphalis, via Lata (latus, ‘szeroki’), via Sacra. po∏o˝eniem (po∏o˝onych przy lub obok nich) lub Oprócz dróg zewn´trznych, tj. wybiegajàcych kierunkiem (traktów prowadzàcych do lub od nich), z miasta, wewnàtrz jego granic nazwy miejskie mia∏y np. Collis Quirinalis i Vallis Quirini (valles, vallis przewa˝nie charakter topograficzny, np. Campus Va- ‘dolina’), Porta Quirinalis (porta, ‘brama’). ticanus (od Mons Vaticanus), Vicus Tuscus (od naz- W nazewnictwie staro˝ytnego Rzymu rozpo- wy miejscowej Tusculum albo Tusci – ‘Etruskowie’), wszechnione by∏o zjawisko powielania cz∏onu okre- Campus Tiberinus (od Tiberis Fluvius). Na terenie Êlajàcego struktury nazewnicze6. Takie dublety cz´sto Rzymu by∏y liczne ogrody, które z regu∏y nosi∏y wyst´powa∏y w nazwach bram i traktów wybiegajà- nazwy w∏aÊcicieli, np. Horti Agrippininae, Horti cych przez nie na zewnàtrz miasta, np. porta Aurelia Sallustiani, Horti Caesariani7. – via Aurelia, porta Aurelia Nova – via Aurelia W wy˝ej wymienionych i w innych nazwach sta- Nova, porta Latina – via Latina. ro˝ytnego Rzymu mo˝emy znaleêç pierwowzory

118 DZIEDZICTWO NIEMATERIALNE wi´kszoÊci typów nazewniczych, które si´ pojawi∏y ulica M∏yny/M∏yƒka; w Êredniowiecznych miastach Europy. q nazw organizacji ˝ycia miasta, np. ulica Ratuszo- W ten sposób ukszta∏towa∏ si´ równie˝ system wa, Rynek, ulica Rajców, ulica Kramarska/Kra- nazewnictwa polskich miast, z∏o˝ony z nast´pujà- my, Targ Drzewny, Targ W´glowy itp. cych g∏ównych znaczeniowych typów nazw obiek- Prawie wszystkie polskie miasta, zw∏aszcza w naj- tów8, tworzonych od: starszej warstwie swego nazewnictwa, majà znaczny q innych nazw w∏asnych, tzn. od nazw miejsc, do zasób nazw wspólnych, oczywiÊcie, je˝eli kolejne których prowadzi∏y ulice, np. warszawska ulica w∏adze miejskie przez szacunek dla historii uchroni∏y Zakroczymska, bo by∏a traktem wybiegajàcym ze je przed zmianami. Sà to przewa˝nie nazwy topo- Starej Warszawy do Zakroczymia; graficzne, jak np. Mostowa, Grobla (te˝ Na Grobli, q nazw osób, które by∏y w∏aÊcicielami terenu, np. Na Groblach), Grodzka, Farna, Klasztorna, Zam- warszawska ulica Dynasy pochodzàca od naz- kowa, Spichlerna, KoÊcielna, Podzamcze, Podmur- wiska w∏aÊciciela terenu Karola Ottona ksi´cia de na, Podwale, Zawalna, Wa∏owa, Krótka, D∏uga, Nassau; Wàska, Ciasna, Szeroka itp. lub pochodzàce od nazw q nazw Êwi´tych, którzy byli patronami koÊcio∏ów zawodów, jak np. Garbarska, Szewska, ¸azienna/ czy klasztorów, np. ulica Âwi´tojaƒska, ulica Âwi´- ¸aziebna, Rzeênicza, Piekarska, Furmaƒska itp. tego Ducha, ulica Âwi´tej Barbary; W dawnych miastach (mniej wi´cej do XVIII q nazw grup etnicznych zamieszkujàcych dany teren stulecia) stanowi∏y one sta∏y komponent przestrzeni, miejski, np. ulica Holenderska, ulica ˚ydowska; a niema∏a ich liczba przetrwa∏a nawet do dzisiaj i sà q nazw i okreÊleƒ zawodów uprawianych przez gru- Êwiadkami czasów i okolicznoÊci, w których powsta∏y. py ludnoÊci, np. ulica Garncarska, ulica Bednar- Wystarczy zag∏´biç si´ w plany, by stwierdziç, ˝e ska, ulica Piekarska, ulica Bia∏oskórnicza; w∏aÊnie takie nazwy, genetycznie motywowane, znaj- q nazw lub charakteru obiektów topograficznych, dujà si´ w najstarszych cz´Êciach miast, np. w Po- np. ulica Dàbrowa, ulica Krzywe Ko∏o, ulica Prze- znaniu – Woêna, Garncarska, Âwiecka/Szewska, skok, ulica Zawrot, ulica Rzeczna; Kramarska, Garbary, Wodna, Stawna, Podrzeczna, q nazw obiektów miejskich stworzonych przez M∏yƒska, Solna, ˚ydowska, Szeroka, Wielka, Klasz- cz∏owieka, np. ulica KoÊcielna, ulica Klasztorna, torna, Âwi´ty Marcin, Âwi´tos∏awska, Franciszkaƒ- ulica Mostowa, ulica Dworcowa, ulica Portowa, ska; w Toruniu – Garbary Wielkie, Garbary Ma∏e,

5. Kalisz. Plac Âw. Józefa wed∏ug drzeworytu z czasopisma „Muzeum Domowe”, 1836 r., nr 38. 5. Kalisz. Âw. Józefa Square acc. to a copperplate from the periodical “Muzeum Domowe”, 1836, no. 38.

119 Szewska, ¸azienna, Podmurna, Ciasna, Szeroka, W tym miejscu niezb´dny jest komentarz odno- Pod Krzywà Wie˝à; w Kaliszu – Mostowa, Sukien- szàcy si´ do stanu nazewnictwa poszczególnych pol- nicza, Przechodnia, ¸azienna, Piekarska, Rzeênicza, skich miast. Tylko niektóre zasoby zosta∏y dok∏adnie Kanonicka, Kolegialna, Grodzka; w Gdaƒsku – zbadane na podstawie dokumentów – od najstarszych Garbary, Piwna, Tkacka, Ko∏odziejska, Korzenna, do wspó∏czesnych. Dotychczas takie gruntowne, ob- Rybaki, Podzamcze, Podwale, Za Murami, D∏ugi szerne opracowania majà: Warszawa, Lublin, Kielce, Targ, Targ W´glowy, Targ Drzewny, Targ Rybny, Kraków i jeszcze kilka, g∏ównie mniejszych miast. Mariacka, Âwi´tojaƒska; w Lublinie – Szewska, Ko- Tylko na podstawie udokumentowanej wiedzy o ge- walska, Rybna, Browarna, Zamkowa, Grodzka, nezie poszczególnych nazw mo˝na dokonaç ich w∏a- Bramowa, Podwale; w Krakowie – Szewska, Brac- Êciwej typologii. Bez takich metryczek nie wiemy, ka, Stolarska, Reformacka, Grodzka, Basztowa, czy mamy do czynienia z nazwà autochtonicznà, ge- PowiÊle, Na Groblach, Dominikaƒska, Francisz- netycznie i realnie motywowanà, czy mo˝e z impor- kaƒska, Pl. Mariacki. tem, przeniesionym na teren miasta w jakimÊ czasie W zestawieniu nazw warszawskich z okresu od wed∏ug jakiegoÊ, dziÊ nieznanego lub niejasnego kry- XV do XVIII w. z nazwami powojennego Gdaƒska terium, jak na przyk∏ad w przypadku ¸odzi, gdzie znajdujemy wiele wspólnych: Bednarska, Bracka, w XX w. przeniesiono do jednej z dzielnic ca∏à grup´ Browarna, Bugaj, Chmielna, Fortowa, Garbarska dawnych nazw warszawskich, takich jak Nowy Âwiat, (Warszawa) – Garbary (Gdaƒsk), G∏´boka, Grodzka, Wilcza, Nowogrodzka, Grzybowska. I inny przyk∏ad: Karmelicka, Koszarna, KoÊcielna, Kozia, Kr´ta, znany jest genetyczny zwiàzek warszawskiej ulicy ¸àkowa, M∏ynarska, Mokra, Ogrodowa (Warszawa) Chmielnej z istniejàcà tu wczeÊniej nazwà terenowà – Ogrody (Gdaƒsk), Okopowa, Panieƒska, Paƒska, Chmielnik, a nie wydaje si´ mo˝liwe istnienie podob- Piwna, Podwale/Podwalna, Po∏udniowa, Redutowa, nych zwiàzków we wszystkich innych polskich mia- Ró˝ana, Rybacka/Rybaki, Rycerska, Rzeênicka, stach, w których zaistnia∏a ulica Chmielna w XX stu- Szeroka, Âwi´tojaƒska, Tamka, Tkaczy, Toruƒska, leciu (Bia∏ystok, Bydgoszcz, Cz´stochowa, Gdaƒsk, Wa∏/Wa∏y, Wa∏owa, Wielopole, WiÊlana. Kraków, ¸ódê, PrzemyÊl, Siedlce)9. Dlatego tak

6. Lublin. Widok miasta od strony po∏udniowej, fragment miedziorytu Jana Maszewskiego z 1774 r. 6. Lublin. View of the town from the south, fragment of a copperplate by Jan Maszewski, 1774.

120 DZIEDZICTWO NIEMATERIALNE

7. Lublin. Widok na zespó∏ bernardyƒski, wie˝´ Trynitarskà i katedr´, rysunek Aleksandra Gierymskiego, oko∏o 1882 r. 7. Lublin. View of the Bernardine complex, the Trinity tower and the cathedral, drawing by Aleksander Gierymski, about 1882. wa˝nym, od dawna postulowanym zadaniem jest przez cz∏owieka, jak np. KoÊcielna, Karowa, Szpi- opracowywanie monografii nazewnictwa kolejnych talna, Szkolna. Zamkni´ty system obwarowaƒ Êred- polskich miast, zw∏aszcza tych posiadajàcych dawne niowiecznego miasta z regularnym uk∏adem ulic daje zasoby miejskich archiwaliów, jak Poznaƒ, Gdaƒsk, powód do tworzenia takich nazw, jak np. Prosta, Kalisz i wiele innych. Ma∏a, Krótka, a tak˝e nazw zwiàzanych bezpoÊred- Na razie przeÊledêmy zatem zwiàzek terytorial- nio z centralnym punktem miasta, czyli rynkiem, jak nego rozwoju miasta z jego kszta∏tujàcym si´ na- Przyrynek, lub z obiektami na zewnàtrz zwartej bry∏y zewnictwem na podstawie Warszawy, dla której dy- pierwotnej zabudowy, jak Zaty∏ki, Zatylna. Owalny sponujemy rozleg∏à historycznà dokumentacjà. kszta∏t murów miejskich narzuca∏ kszta∏t ulicom Miasta Stara i Nowa Warszawa by∏y po∏o˝one na okalajàcym najÊciÊlejszy teren miasta, w zwiàzku wysokiej skarpie nadrzecznej, poci´tej ca∏ym syste- z tym powsta∏y takie nazwy, jak np. Podwale, mem strumieni i rzeczek sp∏ywajàcych do Wis∏y. Krzywe Ko∏o, Krzywoboczna. Pozosta∏oÊcià po ich ∏o˝yskach jest do dziÊ zacho- Ulice wybiegajàce z miasta poza mury spotyka∏y wany bieg i kszta∏t niektórych ulic oraz takie nazwy, przy bramach trakty i goÊciƒce prowadzàce do innych jak np. ˚urawia, Dunaj, Nalewki. Âlady istnienia miast i wsi, np. przy Bramie Krakowskiej ulica innych obiektów dawnej topografii, zarówno natural- Âwi´tojaƒska spotyka∏a GoÊciniec do Ujazdowa nej, jak i powsta∏ej na skutek dzia∏alnoÊci cz∏owieka, (póêniejsze Krakowskie PrzedmieÊcie), a przy Bra- zachowa∏y si´ w takich nazwach ulic, jak np. Bagno, mie Nowomiejskiej – GoÊciniec do Zakroczymia Stawki, Freta, Gnojna, Chmielna, Tamka. Z czasem (póêniejsza ulica Zakroczymska). Da∏o to podstaw´ ten typ nazewniczy jest powi´kszany o nazwy do tworzenia nazw ulic od nazw miejscowoÊci, do cz´Êciej wskazujàce na obiekty miejskie stworzone których te ulice prowadzi∏y.

121 8. Poznaƒ. Widok miasta w 1704 r. w czasie obl´˝enia przez inflanckiego genera∏a Johanna Patkula, zamieszczony w dziele Stragona abo … miasto Poznaƒ oraz tabula… iak wiele do cudzoziemskich miast mil rachowaç si´ ma…, Poznaƒ ca 1707. 8. Poznaƒ. View of the town in 1704 at the time of a siege carried out by the Livonian General Johann Patkul, in : Stragona abo … miasto Poznaƒ oraz tabula… iak wiele do cudzoziemskich miast mil rachowaç si´ ma …, Poznaƒ, ca. 1707.

Ulice dawnej Warszawy po∏o˝one promieniÊcie i jego mieszkaƒców. By∏y to nazwy tworzone od nazw i pierwotnie na zewnàtrz w stosunku do obwarowaƒ, grup zawodowych (Piekarska, Garbarska), od nazw jak np. D∏uga, Freta, Czerskie PrzedmieÊcie, roz- grup etnicznych (˚ydowska, Holendry) oraz od nazw szerza∏y si´ przy murach miejskich, tworzàc place, wznoszonych budowli i funkcjonujàcych instytucji cz´sto wykorzystywane jako targowiska, a które (Grodzka, Celna, Kapitulna, Kanonie, Kanonicza). z czasem stawa∏y si´ przedmieÊciami. Poza murami najstarsze miasto by∏o otoczone Ulice po∏o˝one równolegle i ukoÊnie w stosunku pierÊcieniami rozmaitego rodzaju zasiedleƒ. W naj- do biegu Wis∏y odpowiadajà w zasadzie po∏o˝eniu bli˝szym sàsiedztwie, tu˝ przy obwarowaniach, osie- dawnych traktów i goÊciƒców, np. ciàg Krakowskie dla∏y si´ zakony, najpierw zw∏aszcza ˝ebracze: au- PrzedmieÊcie (dawne Czerskie PrzedmieÊcie) – No- gustianie, dominikanie i franciszkanie, stàd nazwy: wy Âwiat – Aleje Ujazdowskie to dawny trakt ze ulica Augustiaƒska, ulica Dominikaƒska, ulica Fran- Starej Warszawy przez Ujazdów do Czerska. Z kolei ciszkaƒska, po∏o˝one w pobli˝u wzniesionych przez ulicà D∏ugà prowadzi∏ GoÊciniec do wsi Wielka te zakony klasztorów i koÊcio∏ów. Analogicznego Wola. pochodzenia sà nazwy ulic: Bonifraterska, Kapu- Ulice po∏o˝one prostopadle do biegu Wis∏y sà cyƒska itp. w zasadzie odpowiednikami dawnych w∏ók narol- Wokó∏ obwarowaƒ miejskich powstawa∏y ko- nych, które by∏y w∏asnoÊcià mieszkaƒców Starej Êcio∏y i szpitale, których istnienie poÊwiadczajà takie i Nowej Warszawy oraz okolicznych wsi i jurydyk. nazwy ulic, jak np. ¸azarzowa/¸azarzowska (od Wszystkie w∏óki mia∏y nazwy, wymienione licznie szpitala Êw. ¸azarza), a przede wszystkim Âwi´to- w tzw. Rejestrze Otrembusza (1643 r.). Z regu∏y by∏y jaƒska/Êw. Jana czy Âwi´tojerska. to przymiotnikowe nazwy dzier˝awcze, utworzone od Nast´pny pierÊcieƒ zasiedleƒ stanowi∏y jurydyki, nazwisk w∏aÊcicieli, np. Burkatowska, Strubiczow- powstajàce wokó∏ Starej i Nowej Warszawy od po- ska, Ma∏odobrska; taka te˝ jest geneza niektórych ∏owy XVI w.: Aleksandria, Bielino, Bo˝egodaru/Bo- istniejàcych do naszych czasów nazw ulic, jak np. ˝ydar, Dziekania, Gol´dzinów, Grzybów, Kapitul- Wilcza (od nazwiska Wilk), Wójtowska. na, Leszno, Mariensztadt, Nowogrodzka, Nowolipie, W miar´ urbanizacji powstawa∏y nowe typy nazw, NowoÊwiecka, Ordynacka, Skaryszew, Solec, Tamki ÊciÊle zwiàzane z rozwijajàcym si´ ˝yciem miasta i Ka∏´czyna, T∏umackie, Wielopole10. Wi´kszoÊç

122 DZIEDZICTWO NIEMATERIALNE z nich otrzyma∏a nazwy bàdê topograficzne, bàdê W staro˝ytnym Rzymie cz∏on okreÊlany nazw, dzier˝awcze od nazwisk w∏aÊcicieli11. Cz´Êç tych wywodzàcy si´ od pospolitych nazw topograficz- nazw odziedziczy∏y póêniej inne obiekty miasta, nych, by∏ bardzo zró˝nicowany, g∏ównie ze wzgl´du g∏ównie ulice (Leszno, Ordynacka), niekiedy place na urozmaicone ukszta∏towanie terenu. J. Carcopino, (Grzybowski), a tak˝e dzielnice (Gol´dzinów). opisujàc zabudow´ tego miasta, podkreÊla niezwyk∏à Kolejny kràg zasiedleƒ otaczajàcych miasto sta- zawi∏oÊç i splot sieci ulicznej, skupionej na stosun- nowi∏y wsie, przede wszystkim ksià˝´ce, jak np. kowo niewielkim terytorium: „W swym ca∏okszta∏cie Pólków, Powàzki, M∏ociny, Wawrzyszew, Mokotów, a˝ do koƒca cesarstwa ulice Rzymu stanowi∏y raczej Wielka Wola, Grochów, Goc∏aw. Wià˝àce si´ z tym nieograniczonà gmatwanin´ ni˝ naprawd´ celowy kr´giem nazwy ulic to przewa˝nie pierwotne nazwy i u˝yteczny uk∏ad. Cià˝y∏ na nich stale stary podzia∏, dróg prowadzàcych do poszczególnych wsi, a wi´c si´gajàcy odleg∏ych czasów, kiedy by∏y jeszcze dro- np. Pólkowska, M∏ociƒska, Wolska. Natomiast gami wiejskimi, podzia∏ na drogi dost´pne tylko dla wi´ksza cz´Êç nazw wymienionych miejscowoÊci pieszych – itinera, na takie, które pozwala∏y prze- z czasem, po ich w∏àczeniu do Warszawy, sta∏a si´ jechaç jednoczeÊnie tylko jednej furze – actus, i takie nazwami dzielnic miasta, jak np. Mokotów, Wola, wreszcie, na których mog∏y si´ wyminàç lub iÊç obok Grochów, Wawrzyszew, M∏ociny. siebie dwa wozy – w∏aÊciwe via. Na niezliczonà iloÊç Kulturowe uniwersalia sà nierozerwalnie zwià- ulic Rzymu tylko dwie mia∏y prawo do nazwy via zane z kulturowymi odr´bnoÊciami, tote˝ i w nazew- w obr´bie dawnego muru republikaƒskiego, a miano- nictwie miast europejskich, w tym polskich, oprócz wicie via Sacra i via Nova, które przecina∏y Forum powtarzajàcych si´ pojedynczych nazw oraz ca∏ych lub sz∏y wzd∏u˝ niego, a których niepozornoÊç ciàgle typów, mamy nazwy charakteryzujàce tylko kon- nas zaskakuje (...) Ich szerokoÊç waha si´ mi´dzy kretne miasto – jego topografi´, organizacj´ jego 4,80 a 6,50 m, co jest dowodem, ˝e niewiele posze- przestrzeni spo∏ecznej, a tak˝e specyficzne tenden- rzy∏y si´ od epoki, kiedy to DwanaÊcie Tablic przy- cje nazewnicze. zna∏o im maksymalnie 16 stóp, co si´ równa 4,80 m. Warto zwróciç uwag´ na zjawisko, które zazna- Wi´kszoÊç innych dróg, w∏aÊciwe ulice, czyli vici, czy∏o si´ w historii ca∏ego polskiego nazewnictwa z trudem osiàga∏y t´ szerokoÊç, a wiele z nich by∏o miejskiego. w´˝szych: zwyk∏e przejÊcia – angiportus lub Êcie˝ki

9. Poznaƒ. Plac Sapie˝yƒski, rysunek Juliusa Minutolego z 1833 r. 9. Poznaƒ. Sapie˝yƒski Square, drawing by Julius Minutoli from 1833.

123 10. Toruƒ. Widok miasta w miedziorycie Matthäusa Meriana z dzie∏a „Teatrum Europaeum” z 1652 r. 10. Toruƒ. View of the town in a copperplate by Matthias Merian, “Teatrum Europaeum”, 1652.

– semitae, których szerokoÊç okreÊlono na 10 stóp, byç u˝yte jako cz∏ony okreÊlane struktury, a miano- równych 2,90 m, w tym celu, aby mieszkaƒcy przy- wicie: Kàt, Kàtek, Zakàtek, ZaÊcianek, Zakamarek, leg∏ych domów na pi´trach mogli uzyskaç pozwole- Zagrody, Zaty∏ki, Kliny, Ogrody, Op∏otki, Okólnik, nie budowania balkonów. Ich wàskoÊç by∏a tym bar- Okràg, Domy, K´py, Grobla, Podwale, Przesmyk, dziej ucià˝liwa, im wi´cej zakreÊla∏y zygzaków, Przeskok, Przejazd, Wybieg, Spadek, Stok, Dojazd, zw∏aszcza ˝e na „siedmiu pagórkach” musia∏y stale Tama, Tamka, Zau∏ek, Zjazd, Chodnik i in.13 wspinaç si´ i schodziç w dó∏ na najbardziej stromych Przeciwnie – niektórym takim ju˝ istniejàcym naz- stokach – stàd nazwa „por´czy” – clivi – nadana wom nadano status cz∏onu okreÊlajàcego, ∏àczàc je wi´kszoÊci z nich: clivus Capitolinus, clivus Argen- z wyrazem ulica jako cz∏onem okreÊlanym, np. ulica tarius etc.”12 Zapiecek, ulica Zaty∏ki, ulica Przejazd, ulica Prze- Z mo˝liwoÊci staro˝ytnego wzoru ró˝nicowania skok, ulica Wygon, ulica Grobla, ulica Tamka. Tak tego cz∏onu struktury nazewniczej skorzysta∏y tylko wi´c wyraz pospolity o treÊci toponimicznej, który niektóre miasta Êredniowiecznej Europy. Najlepszym pierwotnie mia∏ charakter odpowiadajàcy cz∏onowi przyk∏adem jest Londyn, w którym znajdujemy liczne okreÊlanemu, podobnie jak plac czy ulica, w rezulta- obiekty o tym samym cz∏onie okreÊlanym, a zmienia- cie zajà∏ fa∏szywà semantycznie pozycj´ cz∏onu jàcym si´ jedynie cz∏onie okreÊlajàcym, np. Cottage okreÊlajàcego. Garden, Cottage Grove, Cottage Lane, Cottage Place, Odr´bnoÊci w nazewnictwie niektórych polskich Cottage Station, Cottage Walk. Trzeba dodaç, ˝e miast w znacznej mierze, choç nie tylko, wynikajà w j´zyku angielskim jest oko∏o 60 leksemów, które z istniejàcych rzeczywistych ró˝nic w naturalnej to- mogà funkcjonowaç i w wielu miastach funkcjonujà pografii, a tak˝e w ˝yciu miasta czy jego funkcji w strukturze nazewnictwa miejskiego jako cz∏on o szerszym charakterze. Jednym z licznych przyk∏a- okreÊlany, jak np. approach, arcade, building, cir- dów mogà byç warszawskie nazwy: ulica Elekcyjna cus, circle, close, common, cottages, court, mews, oraz Ko∏o – obie zwiàzane z elekcjà królów. square, villas, walk, yard. Mo˝na stwierdziç, ˝e Polskie nazewnictwo miejskie przechowa∏o relik- w tym zakresie londyƒskie nazewnictwo miejskie ty nazw topograficznych i miejscowych, charaktery- stosunkowo dobrze przechowa∏o staro˝ytny archetyp. stycznych jedynie dla niektórych regionów kraju. Do Polskie nazewnictwo miejskie nie skorzysta∏o takich nale˝à nazwy cz´Êci miast lub wtórne nazwy w pe∏ni z takiego wzorca, chocia˝ dawna polszczyz- ulic, takie jak Stelmachy, Ko∏odzieje, Szczytniki, na oferowa∏a bardzo du˝y zestaw s∏ów, które mog∏y S∏omniki, Skotniki oraz Garbary, Kuchary, Piekary,

124 DZIEDZICTWO NIEMATERIALNE które sà pozosta∏oÊcià dawnych osad s∏u˝ebnych, licznà reprezentacj´, jest posesywny typ nazw na -skie, istniejàcych przy niektórych miastach, zw∏aszcza -ckie oraz towarzyszàce mu formacje na -izna, -yzna, przy Poznaniu i Krakowie (a nie by∏o ich na Ma- np. Szymanowskie, Szymanowszczyzna, Parysow- zowszu, a zatem i przy Warszawie). skie, Paryszewszczyzna, Su∏kowskie, Su∏kowszczyzna. Innym reliktem odleg∏ych czasów sà nazwy Du˝a kiedyÊ produktywnoÊç tych struktur w nazew- miejscowoÊci: ma∏opolskie i mazowiecie Wole, nictwie miejskim Êwiadczy∏a o wielkim znaczeniu Wólki, Wolice, Wolnice oraz Êlàskie i po∏udniowo- przypisywanym w∏asnoÊci miejsc, terenów i obiek- zachodniopolskie Lgoty, Ligoty14. Âlady niektórych, tów, co dodatkowo podkreÊlano za pomocà nazw. ju˝ nieistniejàcych, przetrwa∏y jako nazwy dzielnic Jak widzimy, nazewnictwo miejscowe jest szcze- lub ulic ró˝nych miast, podkreÊlajàc dodatkowo ich gólnym zapisem dziejów miasta, a tym samym nie- pierwotny uk∏ad geograficzny. wàtpliwy jest jego status niematerialnego zabytku, W niektórych miastach Mazowsza zachowa∏y si´ który powinien podlegaç takiej samej ochronie jak jako nazwy ulic lub dzielnic dawne nazwy wsi Po- zabytki materialne. To Êwiadectwo przesz∏oÊci – je- Êwi´tna (Warszawa, M∏awa, Sieradz, Zambrów), Po- ˝eli zdo∏a∏o przetrwaç w swojej najstarszej postaci – Êwi´tne (Grójec, Wizna)15. Z danych SGKP16 wynika, ˝e jest noÊnikiem wielu treÊci (historycznych, politycz- takie nazwy istnia∏y równie˝ na terenie Wielkopolski. nych, ekonomicznych, kulturowych, etnicznych, re- Wiele ró˝nic w nazewnictwie polskich miast od- ligijnych, topograficznych), jak równie˝ kluczem do najdujemy obserwujàc typy s∏owotwórcze, jak np. odczytywania minionych dziejów miasta i rozumie- odmiennie tworzone nazwy za pomocà przedrostków nia ˝ycia poprzednich pokoleƒ. za- (ulica Górna : ulica Zagórna, ulica Kàtna : ulica Dzisiaj dodatkowo nale˝y podkreÊliç kulturowy Zakàtna) lub pod- (do dziÊ wyst´pujàce w Gdaƒsku: uniwersalizm nazewnictwa miast Europy, w tym ulica Bielaƒska : ulica Podbielaƒska, ulica Garba- zw∏aszcza wyrazistà obecnoÊç w nim dowodów na ry : ulica Podgarbary, ulica Kramarska : ulica Pod- wspólne chrzeÊcijaƒskie korzenie. Sà nimi istniejàce kramarska). w bardzo wielu europejskich miastach nazwy obiek- We wszystkich miastach polskich, choç z ró˝nà tów pochodzàce od imion Êwi´tych, od nazw zakonów, cz´stotliwoÊcià, wyst´pujà nazwy, które powsta∏y klasztorów i rozmaitych okreÊleƒ budowli sakralnych. z pierwotnych wyra˝eƒ przyimkowych, np. Podwale, Przywale, Zawale, NadwiÊle, Przyrynek, oraz w for- mach uprzymiotnikowionych, jak np. Podzamkowa, Prof. dr hab. Kwiryna Handke jest pracownikiem dydak- Podwalna, Nadbrze˝na, Nadrzeczna, NadwiÊlana. tyczno-naukowym w Instytucie Slawistyki PAN. W jej Natomiast stosunkowo nielicznie zachowujà si´ naz- dorobku znajduje si´ kilkaset publikacji naukowych, wy ulic w formie wyra˝eƒ przyimkowych, np. Na g∏ównie z takich dziedzin, jak: terytorialne i socjalne 17 odmiany j´zyka (w tym dialekty Pomorza, regionalna pol- Skarpie, Ku WiÊle – niegdyÊ znacznie cz´stsze . szczyzna Pomorza i dawnych Kresów wschodnich oraz Przyk∏adem struktury nazewniczej, która prawie j´zyk familijny i j´zyk kobiet), leksykologia i leksyko- zgin´∏a z zasobu nazw miejskich, przynajmniej War- grafia, j´zyk pisarzy (Orzeszkowej, Kraszewskiego, szawy, a dawniej, zw∏aszcza w XVIII i XIX w. mia∏a ˚eromskiego), nazewnictwo miejskie.

11. Toruƒ. Widok miasta w miedziorycie Pietescha z dzie∏a Jana Krzysztofa Hartknocha Alt und Neues Preussen…, wydanego w Królewcu w 1684 r. 11. Toruƒ. View of the town in a copperplate by Pietesch in: Jan Krzysztof Hartknoch, Alt und Neues Preussen…, Königsberg, 1684.

125 Przypisy

1. Por. K. Handke, Polskie nazewnictwo miejskie, Warszawa 1992. i jurydykami zosta∏y po∏àczone w jeden miejski organizm. 2. Ibidem. 11. WyjaÊnienie genezy poszczególnych nazw – zob. K. Handke, 3. Yi-Fu Tuan, Przestrzeƒ i miejsce, przek∏ad A. Morawiƒskiej, S∏ownik nazewnictwa Warszawy, Warszawa 1998. Warszawa 1987, s. 59, wed∏ug: A. F. Wright, Symbolism and func- 12. J. Carcopino, jw., s. 53-54. Warto dodaç, ˝e we wczesnym Êred- tion: reflections on Changan and other great cities. niowieczu (X-XV w.) w Europie budowano ulice jednokierunkowe 4. Ibidem, s. 60. na szerokoÊç u∏o˝onych wzd∏u˝ trzech legarów, na szerszych 5. Zajmujemy si´ tutaj tylko najstarszym zasobem nazewnictwa (ok. 4 m) mog∏y si´ mijaç wozy. polskich miast oraz niektórymi aspektami tworzonego systemu 13. Zob. te˝ K. Handke, jw. nazewniczego. Pozosta∏e kwestie zosta∏y szerzej omówione m. in. w cytowanych publikacjach K. Handke (por. przypisy 1, 9 i 11). 14. Obie nazwy mia∏y t´ samà genez´: Wola – od korzystania z wol- 6. W systemie nazewnictwa miejskiego pe∏na struktura nazw sk∏ada nego zasiedlenia, a Lgota – od wyrazu ulga. Przywilej wolnizny, si´ z dwóch cz∏onów: okreÊlanego (np. ulica, aleja, plac) i okreÊla- wolnicy czy ulgi przys∏ugiwa∏ g∏ównie osadom zak∏adanym na jàcego (np. odpowiednio: Wielka, Ró˝, Zamkowy). lichych gruntach albo na terenach Êwie˝o kolonizowanych. Celem 7. Zob. J. Carcopino, ˚ycie codzienne w Rzymie w okresie rozkwitu dawania tych ulg by∏o przyspieszenie wzrostu gospodarczego danej cesarstwa, przek∏ad M. Pàkciƒskiej, Warszawa 1966; Ma∏a ency- miejscowoÊci, regionu, a nawet kraju. Cz´sto dotyczy∏y one osad klopedia kultury antycznej, Warszawa 1966. przyleÊnych, których mieszkaƒcy w zamian za karczowanie lasu korzystali z przywileju nawet przez dwadzieÊcia lat. 8. W systemie nazewnictwa miejskiego oprócz znaczeniowych ty- pów nazw wyró˝nia si´ równie˝ okreÊlone typy strukturalne, np. 15. „PoÊwi´tne rzeczy, s∏u˝bie bo˝ej poÊwi´cone, a wi´c koÊcio∏y bez kreacji formalnoj´zykowej (ul. Ciasna, ul. Szeroka, ul. Widok), wraz z szatami koÊcielnymi, kaplice, klasztory, grunty ich i przy- z kreacjà formalnoj´zykowà (tj. nazwy tworzone za pomocà prze- leg∏e cmentarze, figury, szpitale, wszystko wolne by∏o od podat- drostów i przyrostków; tak˝e w formie wyra˝eƒ przyimkowych) ków... i mia∏y te˝ prawo azylu; tu odbywano sejmiki, zjazdy i sàdy; oraz nazwy z∏o˝one (ul. Âwi´tojaƒska). Wi´cej na ten temat: nie brak∏o kramów i jatek po cmentarzach, szynków ks. proboszcza, K. Handke, Semantyczne i strukturalne typy nazw ulic Warszawy, sklepów rzemieÊlniczych po klasztorach”, Encyklopedia staropol- Wroc∏aw 1970. ska, oprac. A. Brückner, t. II, Warszawa 1939, s. 237. 9. Zob. K. Handke, Semantyczne i strukturalne typy nazw ulic Warszawy, Wroc∏aw 1970. 16. S∏ownik geograficzny Królestwa Polskiego i innych krajów s∏owiaƒskich, t. I-XV, Warszawa 1880-1902. 10. W 1678 r. wydano ustaw´ sejmowà znoszàcà jurydyki, która w praktyce nie by∏a honorowana; nadal powstawa∏y nowe jurydyki. 17. Nazwy ulic w formie wyra˝eƒ przyimkowych sà do dziÊ cz´ste Dopiero w 1791 r. Stara i Nowa Warszawa wraz z przedmieÊciami w miastach Czech.

TOWN NAMES AS WITNESSES OF EPOCHS AND A VALUABLE HISTORICAL MONUMENT

mong the assorted systems of information and on the other hand, specific properties (the lexical Aconfigurations of inner city space, especially inventory, word-creating types, functioning in given regarding the indication and marking of objects, the social-linguistic conditions), restricted from the most universally applied is a system of names whose ethnic, regional or local point of view. origin dates back to antiquity. The names of town objects, especially those The development of town names in European which are motivated, i.e. which reflect the features of cities goes back to the Middle Ages. From the very the described object (its topographic location, e.g. Na beginning, it reflected the natural topography of the Rozdro˝u – Crossroads Square, relation to other terrain (e.g. Górna – Upper Street, Na Skarpie – objects, e.g. Nad Wis∏à – On the Vistula Street, Escarpment Street, Nadrzeczna – River Bank Street), appearance, e.g. Wàska – Narrow Street, character, development created by man (e.g. KoÊcielna – e.g. Poprawa – Improvement Street, or function, Church Street, Ratuszowa – Town Hall Street, e.g. Targowa – Market Square Street) constitute Zamkowa – Castle Street), settlement (e.g. important testimony of the past. They are evidence of Holenderska – Dutch Street or ˚ydowska Street – the times in which they had been created and an Jewish Street in Warsaw, Szewska – Cobbler Street, image of the towns of yore – the original topographic Piekarska – Baker Street) and the organisation of the space and the successive undertakings of the local townspeople’s life (Rajców – Councillors Street, communities. Town names, preserved in their origi- Kanonia – Canon Street, and Targowa – Market nal form, retain the history of municipal social space. Square Street). Finally, town names are invaluable as a non- City names are characteristic, on the one hand, material monument of national culture; it would be for certain universal features (the basic two-partite a good thing if this truth could prevail in social structure of the name, the main meaning types) and, consciousness.

126 DZIEDZICTWO NIEMATERIALNE

Gra˝yna Ewa Karpiƒska etnolog Katedra Etnologii Uniwersytetu ¸ódzkiego PALIMPSESTOWE OBLICZE MIASTA. PRZYK∏AD ¸ODZI PRZEMYS∏OWEJ

eÊli spojrzymy na miasto jako na tekst kultury, to wszystkim pamiàtka po dawnych mieszkaƒcach i ich Jmo˝emy odkrywaç ró˝ne jego warstwy. W mieÊcie kulturze”1. Miasto, po którym dziÊ poruszajà si´ lu- bowiem, jak w palimpseÊcie, odczytaç mo˝na wiele dzie, ró˝ni si´ od miasta wczorajszego; jego elemen- ukrytych i poplàtanych treÊci – tych istniejàcych ty nie majà sta∏ego po∏o˝enia – przesuwajà si´, cho- „teraz” i tych powsta∏ych „kiedyÊ”. Sk∏ada si´ ono wajà, znów si´ pokazujà. Oto gdzieÊ wyrasta cerkiew z wielu przenikajàcych si´ warstw kulturowych, zna- z kopu∏à; pewnego dnia z szyldów znika cyrylica i uka- ków materialnych i „duchowych” (rzeczy, symboli, zuje si´ alfabet ∏aciƒski; oto katolicy przejmujà koÊ- zdarzeƒ, ludzkich idei, marzeƒ i dzia∏aƒ) budowa- ció∏ zbudowany przed wielu laty wysi∏kiem prote- nych przez nast´pujàce po sobie pokolenia. stanckiej spo∏ecznoÊci; oto na miejscu ˝ydowskiego W mieÊcie-palimpseÊcie nowe na∏o˝one jest na cmentarza postawiono bloki mieszkalne i wytyczono stare, dzisiejszy kurz opada na kurz wczorajszy. Ka˝dy ulice. Z coko∏u na rynku zrzucono figur´ i znów, ju˝ po wiek, rok, a nawet dzieƒ pozostawi∏ po sobie jakàÊ raz trzeci w ciàgu dekady, zmieniono nazwy kilku ulic; pamiàtk´, która – jak pisze Marian Golka – „nie jest z powodu poszerzania jezdni i budowania przejÊcia tylko pamiàtkà po minionych czasach; to przede podziemnego zburzono stojàce od ponad stu lat

1. Ulica Piotrkowska. Fot. W. St´pieƒ. 1. Piotrkowska Street. Photo: W. St´pieƒ.

2. ¸aweczka Tuwima na ul. Piotrkowskiej. Fot. W. St´pieƒ. 2. The Tuwim bench in Piotrkowska Street. Photo: W. St´pieƒ.

127 kamienice; na skwerze rozebrano fontann´ – pojawi si´ ona po latach w parku le˝àcym w innej dzielnicy, a tam, gdzie kiedyÊ by∏a s∏awna lodziarnia – otwarto zak∏ad fryzjerski. Oto plac, na którym w mroênà noc rozentuz- jazmowany t∏um faluje w rytm muzyki p∏y- nàcej z g∏oÊników ustawionych na olbrzy- miej scenie, natomiast w dzieƒ skuleni od zimna ludzie szybko przemykajà w ró˝nych kierunkach. Miasto-palimpsest to przestrzeƒ gubienia i znajdywania, pami´ci i zapom- nienia, niszczenia i budowania, spotkania i rozstania, narodzin i Êmierci. Palimpsestowà przestrzeƒ miasta tworzà nie tylko materialne elementy (takie jak: skle- pienie i wie˝a, koÊció∏ i pa∏ac, brama i wi- tryna, uliczna latarnia i kocie ∏by, otwarte aleje i zamkni´te podwórka), ale równie˝ instytucje, struktura spo∏eczna, etniczna, 3 j´zykowa, miejskie obrz´dy i ceremonie, jak i najzwyczajniejsze wydarzenia. Tworzy jà równie˝ praca pami´ci i wyobraêni. Wszystkie te, jak i inne, sk∏adniki budujàce palimpsestowe oblicze miasta opowiadajà nie tylko histori´ ró˝nych fizycznych miejsc, ale te˝ mówià o ich coraz to nowych sen- sach, o cz∏owieku, jego potrzebach, celach i wyobra˝eniach, czyli odkrywajà – jeÊli tylko, szukajàc ukrytej prawdy, przedrzemy si´ przez pozory i odrzucimy blichtr po- wierzchni – równie˝ miasto „g∏´bi”2. Miasto-palimpsest jest dzie∏em tworzo- nym przez ró˝ne, nak∏adajàce si´ na siebie kultury. Idea wielokulturowoÊci, towarzy- szàca przecie˝ miastom od zarania dziejów i wszechstronnie opisana w literaturze histo- rycznej i socjologicznej, oznacza, ˝e ka˝de 4 z miast czymÊ si´ w uk∏adzie swoich kultu- rowych warstw wyró˝nia i ˝e ka˝da z tych warstw wype∏niona jest osobliwà ludzkà egzystencjà i staraniem. W niniejszym tekÊcie rekonstruuj´ palimpsestowe oblicze przemys∏owej ¸odzi opowiadajàc, w jakimÊ sensie dramatycznà, histori´ miasta, o któ- rego przemys∏owym charakterze zadecydo- wano jeszcze przed wytyczeniem dzia∏ek pod budow´ pierwszych domów, natomiast bieg dziejów i ludzkie decyzje zmienia∏y, cz´sto niszczàc, piel´gnowanà przez ponad wiek jego specyfik´.

Historia Czas poczàtków i ÊwietnoÊci 3 ¸ódê, jako w∏ókiennicza osada fabryczna , 5 powsta∏a w latach 20. XIX w., w ramach realizacji rzàdowego planu uprzemys∏o- wienia kraju. Pierwsze zak∏ady przemys∏o- we budowano nad p∏ynàcymi przez miasto

128 DZIEDZICTWO NIEMATERIALNE

rzeczkami, a z czasem – po wprowadzeniu maszyny parowej i po uniezale˝nieniu si´ od êróde∏ wody – fabryki stawiano na ob- szarze ca∏ego miasta, nawet w jego cen- trum i w bezpoÊrednim sàsiedztwie zabu- dowy mieszkalnej. ¸ódê szybko sta∏a si´ drugim co do wielkoÊci miastem w Kró- lestwie Polskim i najwi´kszym oÊrodkiem w∏ókienniczym imperium rosyjskiego, miastem fabryk i kamienic czynszowych z charakterystycznymi podwórkami-stud- niami. Te dwie formy przestrzenne – fabry- ki i kamienice – wraz z rezydencjami fa- brykantów dominowa∏y w mieÊcie i kszta∏- towa∏y jego przemys∏owe oblicze. AtrakcyjnoÊç szybko rozwijajàcej si´ ¸odzi, oferujàcej prac´ i stabilnoÊç warun- ków ˝yciowych, przyciàga∏a coraz wi´cej 6 ludzi4. Do I wojny Êwiatowej dominowali w mieÊcie Niemcy. Pierwsi przyszli tu rze- mieÊlnicy ró˝nych specjalnoÊci w∏ókien- niczych z terenów niemieckoj´zycznych (Saksonia, Prusy, Âlàsk), a ich potomkowie z czasem zrobili w mieÊcie b∏yskotliwe kariery. Niemcy byli w∏aÊcicielami wielkich i ma∏ych fabryk5, zajmowali w nich kie- rownicze stanowiska i zasilali kadr´ Êred- niego dozoru fabrycznego. Stopniowo wzrasta∏a liczba ˚ydów6, którzy przede wszystkim trudnili si´ handlem i rzemio- s∏em, a ˝ydowska bur˝uazja zajmowa∏a si´ bankowoÊcià i zak∏ada∏a fabryki. Polacy, od po∏owy XIX w. masowo nap∏ywajàcy ze wsi i ma∏ych miasteczek w poszukiwa- niu pracy i mieszkania, znajdowali zatrud- nienie w fabrykach jako robotnicy. 7 ObecnoÊç w ¸odzi Polaków, ˚ydów i Niemców kszta∏towa∏a nie tylko sfer´ ekonomicznà, ale równie˝ by∏a widoczna w dzia∏alnoÊci instytucji kulturalnych i spo- ∏ecznych, ponadto „materializowa∏a si´” w wyglàdzie miasta. Niemcy, Polacy i ˚y- dzi7, mocno zró˝nicowani wewn´trznie, kszta∏towali struktur´ spo∏ecznà i zawo- dowà mieszkaƒców ¸odzi. Obok wspania- ∏ych rezydencji i monumentalnych fabryk, stawiali osiedla robotnicze, szko∏y, szpitale, Êwiàtynie, sklepy, kina, teatry, zak∏adali sto- warzyszenia kulturalne i wyznaniowe, klu- by sportowe, partie polityczne. Budowali, z∏o˝ony z ró˝nych religii, narodowoÊci i kultur, urbanistyczny monolit zwiàzany z przemys∏em w∏ókienniczym nazywany przed wojnà „polskim Manchesterem”. 8 Czas wojny i okupacji (1939-1945) 3-8. ¸ódê na starej fotografii. Wszystkie reprodukowane w artykule pocztówki pochodzà z kolekcji Janusza Kleczki. ¸ódê nale˝y do tych nielicznych miast 3-8. ¸ódê on old photographs. All postcards reproduced in the article come from w Polsce, które unikn´∏y zniszczeƒ budyn- the Janusz Kleczko collection. ków podczas bombardowaƒ i dzia∏aƒ na

129 charakter. Przede wszystkim wcielili ¸ódê do III Rzeszy i zmienili jej nazw´: najpierw na Lodsch, a po kilku miesiàcach na Litzmann- stadt; ponadto zmienili na niemieckie nazwy dzielnic, ulic i placów, dworców i parków, zabronili u˝ywaç j´zyka polskiego na szyl- dach, og∏oszeniach i oznaczeniach towarów oraz zakazali pos∏ugiwania si´ tym j´zykiem w miejscach publicznych. W ideologii niemieckiego okupanta za- warty by∏ imperatyw nakazujàcy stworzenie „czystego miasta” zamieszkanego przez nowe, jednolite rasowo spo∏eczeƒstwo nie- mieckie. Miasto „oczyszczono” z ˚ydów – na zawsze zamkni´to ich w umieszczonym w Êrodku miasta najd∏u˝ej dzia∏ajàcym w Europie getcie i wymordowano. Polacy, wykorzystywani jako si∏a robocza, mieli ulec 9. Rynek Nowego Miasta. eksterminacji dopiero w dalszym etapie. 9. New Town Market Square. Polaków, podobnie jak antyhitlerowsko na- stawionych ∏ódzkich Niemców, terroryzowa- linii frontu II wojny Êwiatowej. Miastu obce sà zatem no i w sposób haƒbiàcy dyskryminowano: wysiedlano – tak charakterystyczne dla Warszawy czy Berlina – z mieszkaƒ, wysy∏ano na przymusowe roboty do ruiny, zgliszcza, rumowiska potwierdzajàce stan roz- Rzeszy, grabiono ich mienie, deportowano do obo- k∏adu, destrukcj´. Historycy przypuszczajà, ˝e Niem- zów koncentracyjnych. Opuszczone mieszkania zaj- cy obawiali si´ zniszczenia miasta, które – wraz ze mowali Niemcy przybywajàcy ze wschodniej Euro- znajdujàcymi si´ tu fabrykami i zapasami surowców py i z Rzeszy11. – mia∏o staç si´ cennym ∏upem wojennym8. Niemcy Niemcy, realizujàc program pozbawienia ∏ódz- powa˝nie zmienili wyglàd Ba∏ut, dzielnicy robotni- kiego przemys∏u zapasów surowcowych oraz przej- czej i ˝ydowskiej biedoty, urzàdzajàc na jej obszarze mowania zak∏adów znajdujàcych si´ w posiadaniu getto o powierzchni 4 km2. Zarówno przy budowie Polaków i ˚ydów, wprowadzili zmiany w organiza- getta, jak i podczas jego likwidacji, wiele budynków cji produkcji; zredukowali liczb´ zatrudnionych, wyburzyli, du˝o te˝ uleg∏o zniszczeniu9. zdemontowali maszyny i urzàdzenia, które wywieêli Dekretami i zarzàdzeniami wprowadzili Niemcy do Niemiec lub przenieÊli do innych zak∏adów na te- w ¸odzi nowy porzàdek i zmienili jej wyglàd10. renie miasta. W zak∏adach w∏ókienniczych otworzyli Dzia∏ania te by∏y wizualnym Êwiadectwem ich filie fabryk zbrojeniowych (m.in. Kruppa, Telefun- panowania w mieÊcie i mia∏y mu nadaç niemiecki kena), metalowych, maszynowych, elektrycznych czy motoryzacyjnych (np. niemiecki oddzia∏ BMW – Bayerische Motoren Werke AG), tak˝e tworzyli oddzia∏y szyjàce odzie˝ na po- trzeby wojska12. Niemieccy przesiedleƒcy zostawali te˝ w∏aÊcicielami ∏ódzkich fabryk.

Czas Polski Ludowej (1945-1989) Po wojnie, wraz z nastaniem nowego, socja- listycznego ustroju, rzàdzàcy w kraju og∏osili czas „tworzenia nowego ˝ycia i ∏adu” dla „Êwietlanej przysz∏oÊci przysz∏ych pokoleƒ”, czyli rozpocz´li nowe meblowanie Êwiata. Socjalistycznej ideologii nie odpowiada∏y dawne, czyli przedwojenne, struktury spo- ∏eczne, administracyjne i organizacyjne. Odrzuca∏a ona równie˝ dawny Êwiat symboli i wartoÊci. W realizowanym przez dziesi´cio- lecia projekcie „socjalistycznego ∏adu” nie- które stare elementy zast´powano nowymi, 10. ¸ódê w czasie okupacji. inne przesuwano na zmienione pozycje lub 10. ¸ódê during Nazi occupation. odpowiednio przerabiano.

130 DZIEDZICTWO NIEMATERIALNE

11. Plac WolnoÊci, dawniej Rynek No- wego Miasta. Fot. W. St´pieƒ. 11. WolnoÊci Square, formerly: New Town Market Square. Photo: W. St´pieƒ.

12. Specjalny autobus u∏atwiajàcy zwie- dzanie miasta. Fot. W. St´pieƒ. 12. Special ’bus for touring the town. Photo: W. St´pieƒ.

Promotorzy i ideolodzy przemeblowywania Nowa sytuacja zawodowa spauperyzowanych Êwiata stawiali na wielkie przemys∏owe aglomeracje przybyszy ze wsi by∏a dla nich spo∏ecznym awansem. oraz podnieÊli rang´ „klasy robotniczej” – nowej si∏y Socjalistyczna ideologia wyrywa∏a ch∏opów ze stanu spo∏eczeƒstwa, którà nale˝a∏o najpierw odtworzyç, „upokorzenia” oraz spo∏ecznego upoÊledzenia i na- a potem zwi´kszaç jej iloÊç. ¸ódê w okresie Polski dawa∏a godnoÊç przenoszàc ich na wy˝sze pozycje – Ludowej by∏a, obok Górnego Âlàska i Zag∏´bia pozycje „ludzi pracy”14. Przez nast´pne pó∏ wieku Dàbrowskiego, najwa˝niejszym oÊrodkiem robotni- wmawiano ∏ódzkim w∏ókniarkom, ˝e tylko pe∏na po- czym w kraju. Do wyludnionej podczas okupacji Êwi´ceƒ praca w fabrykach zapewni im (w niesprecy- ¸odzi i do pracy w fabrykach w∏adza ludowa Êciàga∏a zowanej przysz∏oÊci) godne ˝ycie, a ich robotniczy tysiàce mieszkaƒców wsi13. W strukturze zawodowej trud przyniesie chwa∏´ socjalistycznej ojczyênie. Na mieszkaƒców miasta znów zacz´li dominowaç ro- zebraniach, naradach i szkoleniach, a tak˝e w oficjal- botnicy zatrudnieni w fabrykach w∏ókienniczych, nych wystàpieniach, podkreÊlano wk∏ad ∏ódzkich natomiast zostali z niej wymazani ci, którzy mieli w∏ókniarek w budowanie pot´gi polskiego przemys∏u najwi´kszy udzia∏ w budowaniu przemys∏owej w∏ókienniczego. W prasie, radiu i telewizji znów ¸odzi: w∏aÊciciele fabryk, bankierzy, kupcy. mówiono o ¸odzi jako o „polskim Manchesterze”,

131 13. Ogródek restauracji i pabu Piotrkowska-Klub 97 na ul. Piotrkowskiej. Fot. W. St´pieƒ. 13. Garden of the Piotrkowska-Klub 97 restaurant and pub in Piotrkowska Street. Photo: W. St´pieƒ. ale nacisk k∏adziono na tradycje robotnicze miasta przymusowych prac, zamykano w obozach pracy, i ch´tnie nawiàzywano do jego „rewolucyjnych tra- oÊmieszano i rabowano. W ten sposób w mieÊcie, dycji proletariackich”. podobnie jak w ca∏ym kraju, uzyskano spo∏eczeƒstwo O ¸odzi fabrykantów zapomniano. Jeden z ∏ódz- wzgl´dnie jednolite pod wzgl´dem narodowym. kich architektów, Andrzej Owczarek, wspomina∏: Wszystkie wzniesione przed wojnà budynki fa- „Kiedy w czasie okupacji w jednym z mieszczaƒ- bryczne, na mocy dekretu ze stycznia 1946 r. o na- skich warszawskich domów, gdzie przed powstaniem cjonalizacji przemys∏u, przesz∏y na w∏asnoÊç paƒ- przebywa∏ mój teÊç, jedna z zamieszkujàcych matron stwa. Fabryki pracowa∏y w starych pomieszczeniach; dowiedzia∏a si´ skàd przyjecha∏, rzek∏a: Pan z ¸odzi, niektóre z tych budynków przekazano instytucjom to pan z pewnoÊcià fabrykant. DziÊ, jak si´ dowia- u˝ytecznoÊci publicznej, które dostosowywa∏y je duj´, je˝eli spytaç kogokolwiek w Polsce, z czym do swoich potrzeb wprowadzajàc zmiany, a nawet kojarzy mu si´ ¸ódê, najcz´Êciej odpowiada w∏ók- likwidujàc cz´Êç zabudowaƒ. niarki, choç tramwaj o poranku pe∏en zm´czonych W okresie budowy i utrwalania socjalizmu upaƒ- kobiet z trzeciej zmiany przeszed∏ ju˝ do historii”15. stwowione fabryki nie mog∏y kojarzyç si´ ze starym Zbudowany przed II wojnà Êwiatowà, ale naru- porzàdkiem przedwojennej ¸odzi, musia∏y wiàzaç si´ szony w czasie wojny, ∏ad ¸odzi jako miasta wielo- z „ludowà” i „rewolucyjnà” przesz∏oÊcià. W∏adza, narodowego by∏ dalej niszczony w socjalizmie. Inny zgodnie z odgórnie zadekretowanà nihilizacjà prze- by∏ „teraz” narodowy sk∏ad mieszkaƒców miasta. sz∏oÊci, nie liczàc si´ z tym, co zasta∏a, a wi´c z trady- ˚ydzi zostali wymordowani przez Niemców, a cz´Êç cjà, zaciera∏a Êlady poprzedników zmieniajàc nazwy ∏ódzkich Niemców uciek∏a z miasta jeszcze przed fabryk. Robotnicy nie pracowali ju˝ – jak przed woj- wejÊciem Armii Czerwonej. Ci Niemcy, którzy zo- nà – w fabrykach wybudowanych i nale˝àcych do stali w ¸odzi, opuÊcili miasto i Polsk´ po wojnie – do potomków rodzin Prussaka, Schweikerta, Scheiblera 1951 r., w ramach rozliczania si´ z wojennà i okupa- czy Biedermanna. W nowym Êwiecie, porzàdkowa- cyjnà przesz∏oÊcià, traktowano wszystkich Niemców nym wedle socjalistycznych zasad, przedwojennych jak wrogów; ograniczano ich prawa, zmuszano do w∏aÊcicieli fabryk zaliczono do – nawià˝´ do opisanych

132 DZIEDZICTWO NIEMATERIALNE przez Hann´ Âwid´-Ziemb´ mechanizmów, dzi´ki któ- TeraêniejszoÊç rym komuniÊci w Polsce dokonali w sferze publicz- nej prze∏omu kulturowego i zbudowali system stali- Czas nowego oblicza miasta (1989-2004) nowski – nurtu wstecznego, który „teraz”, w socjali- Transformacje zwiàzane z wychodzeniem z socjaliz- zmie, stanowi∏ blokad´ post´pu i zas∏ugiwa∏ na po- mu niosà zmiany zasad organizacji ró˝nych sfer ˝y- t´pienie, a nawet na nienawiÊç16. W nazwach fabryk cia, równie˝ funkcjonowania gospodarki. W miar´ ukryte by∏o przecie˝ echo czasów, w których powsta- umacniania si´ gospodarki rynkowej oraz w wyniku wa∏y. Dawni w∏aÊciciele – Scheibler, Biedermann zmienionych warunków wymiany handlowej z sà- czy Prussak i ich rodziny – nie byli „ludêmi pracy”, siadujàcymi z Polskà by∏ymi krajami demokracji nale˝eli do Êwiata innej i nie odpowiadajàcej nowym ludowej, upada ∏ódzki przemys∏ w∏ókienniczy. decydentom kultury. Byli Niemcami lub ˚ydami, Przychodzi kres ery ¸odzi przemys∏owej – milknà mieli niemieckich lub ˝ydowskich przodków oraz fabryki i tracà prac´ ludzie w nich zatrudnieni – majàtki. W Polsce Ludowej obowiàzywa∏a reinterpre- a wraz z nim upada mit „polskiego Manchesteru” tacja polskiej historii, która by∏a to˝sama z wymazy- i „robotniczego miasta”. Miasto przestaje mieç stabil- waniem ludzkich biografii. W socjalistycznym paƒ- nà i wyrazistà struktur´ zawodowà. stwie robotnicy musieli byç zatrudnieni w paƒstwo- Jak ustali∏am na wst´pie, miasto-palimpsest to wych fabrykach, których nazwy odwo∏ywa∏y si´ do twór niedokoƒczony, w którym stale nak∏adajà si´ na nowych noÊników tradycji, okreÊlanej jako rewolu- siebie nowe warstwy w ró˝nych planach i na ró˝nych cyjna i robotnicza. Patronami ∏ódzkich fabryk zostali poziomach. Na warstwy ¸odzi przemys∏owej z okre- zatem: Ró˝a Luksemburg, Szymon Harnam, Julian su socjalizmu musia∏y zatem na∏o˝yç si´ inne; kolej- Marchlewski, Józef Strzelczyk – ludzie zwiàzani ni „w∏aÊciciele” ¸odzi utwierdzajà swoje prawa w∏as- z ruchem komunistycznym czy, szerzej, z lewicà. noÊci g∏oszàc ide´ miasta ulicy Piotrkowskiej – ulicy

14. Ogródek pubu ¸ódê Kaliska na ul. Piotrkowskiej. Fot. W. St´pieƒ. 14. Garden of the ¸ódê Kaliska pub in Piotrkowska Street. Photo: W. St´pieƒ.

133 sklepów, pubów i restauracji, tym samym nawiàzujàc si´ robiç zakupy, bo do sklepów, ulokowanych jeden do ÊwietnoÊci ulicy z czasów przedwojennych. obok drugiego w parterach frontowych kamienic, Zatrzymajmy si´ na moment i pos∏uchajmy, czym „rzucano” lepszy towar. Przy tej ulicy znajdowa∏y si´ jest dla ¸odzi i jej mieszkaƒców ulica Piotrkowska. jedyne w mieÊcie dwa domy towarowe, do których Piotrkowska, jako ulica centralna, zosta∏a wy- przyje˝d˝ano, nawet z odleg∏ych miejsc kraju, zaopa- tyczona w poczàtkach XIX w. wraz z narodzina- trywaç si´ w odzie˝. M∏odzi przychodzili na Piotr- mi przemys∏owej ¸odzi i ros∏a wraz z miastem. kowskà na spacer, spotkaç si´ ze znajomymi, po- Piotrkowskà zbudowa∏ dziewi´tnastowieczny kapita- w∏óczyç si´, popatrzeç na wystawy bardziej koloro- lizm. By∏ to najlepszy dla miasta okres – wtedy w∏aÊ- we ni˝ w innych cz´Êciach miasta. nie powstawa∏y bajeczne fortuny fabrykantów, a w bu- Po 1989 r. Piotrkowska otrzyma∏a nowà na- dowaniu na Piotrkowskiej wspania∏ych rodzinnych wierzchni´ i stylowe latarnie, oÊwietlono odnowione rezydencji, zwanych w ¸odzi pa∏acami, przeÊcigali fasady kamienic, wstrzymano na niej ruch ko∏owy si´ Scheibler, Geyer i Kindermann. Na reprezenta- i zamieniono ulic´ w promenad´, otwarto ogromnà cyjnej ulicy miasta wznoszono domy o najwy˝szym, iloÊç restauracji i pubów, przy których w sezonie jak na tamten czas, standardzie oraz o eklektycznych rozstawiane sà na jezdni ogródki. Od 1992 r. zacz´to fasadach frontowych z elementami renesansu, em- na Piotrkowskiej organizowaç: Êwi´to ¸odzi, o któ- pire, baroku i rokoka, czasem secesji. Piotrkowska rym coraz g∏oÊniej w ca∏ej Polsce, Parad´ Techno, posiada∏a wiele restauracji i kawiarni – zwanych wystawy plastyczne i festyny, happeningi. W ten oto w mieÊcie cukierniami. W ich wn´trzach, a latem sposób dzisiejsi decydenci, projektanci i budowni- w otwieranych przy nich ogródkach i werandach, czowie miasta przywracajà ÊwietnoÊç ulicy i nawià- gromadzi∏a si´ miejscowa elita po to, by omówiç zujà do epoki, w której w kawiarniach i restauracjach najnowsze wydarzenia w mieÊcie i za∏atwiç interesy. przesiadywali w∏aÊciciele olbrzymich fortun, do cza- W okresie socjalizmu na Piotrkowskiej, jak sów miasta otwartego na Êwiat, ch∏onàcego ró˝no- i w ca∏ym mieÊcie, panowa∏a szarzyzna – ¸ódê by∏a rodne mody i pràdy. Nowe czasy i nowe w∏adze przy- przecie˝ miastem robotniczym, a ca∏y naród budowa∏ wróci∏y na Piotrkowskà ˝ycie. Ulica, jak na praw- wtedy stolic´. Na reprezentacyjnej ulicy miasta widaç dziwe centrum miasta przysta∏o, sta∏a si´ fascynujà- by∏o skutki ekonomicznego bezw∏adu i zrównania cym i przyciàgajàcym miejscem spotkaƒ ludzi w szaroÊci, odbierajàcych jej przedwojennà atrakcyj- w ró˝nym wieku, miejscem wype∏nionym gwarem noÊç i rys ekskluzywnoÊci. W okresie Polski Ludowej i dostarczajàcym szczególnego dreszczu p∏ynàcego przestrzeƒ g∏ównej ulicy miasta odnoszono przede z zag´szczenia t∏umu realizujàcego w jej przestrzeni wszystkim do sklepów; na Piotrkowskà przychodzi∏o swe ró˝norodne interesy i fascynacje.

15. Fabryka Grohma- na, g∏ówna brama. Fot. G. E. Karpiƒska, 2005 r. 15. The Grohman fac- tory, main gate. Photo: G. E. Karpiƒska, 2005.

134 DZIEDZICTWO NIEMATERIALNE

przez cz∏owieka, bowiem to, czego jeszcze nie zdo- ∏a∏a przeobraziç natura, rozkradajà i niszczà ludzie18. Wieloma ∏ódzkimi fabrykami zainteresowali si´ prywatni przedsi´biorcy, którzy – nie zapewniajàc ochrony konserwatorskiej – wynajmujà fabryczne wn´trza w∏aÊcicielom firm czy hurtowni. W budyn- kach tych handluje si´ meblami, tekstyliami, artyku- ∏ami budowlanymi, papierniczymi; znajdujà si´ tu biura rachunkowe i projektowe; mieszczà si´ firmy naprawiajàce komputery czy sprz´t gospodarstwa do- mowego, otwierane sà tak˝e bary. Takie dzia∏ania tylko wyd∏u˝ajà kres ponad stuletniej historii fabryk, które – zanurzajàc si´ w natarczywej teraêniejszoÊci – utraci∏y architektoniczny detal, a ich wn´trza

16. Magazyny przy Zjednoczonych Zak∏adach Scheiblera i Groh- mana. Fot. G. E. Karpiƒska, 2005 r. 16. Storehouses of the Scheibler and Grohman United Works. Photo: G. E. Karpiƒska, 2005.

Problem miasta postindustrialnego Jednak˝e budowa nowoczesnego centrum (czytaj: nowoczesnej ulicy), pe∏niàcego funkcje handlowo- us∏ugowe, skaza∏a na zag∏ad´ fabryki – trwa∏y mo- del przestrzenny dziewi´tnastowiecznego miasta17, materialny znak pot´gi ¸odzi przemys∏owej. Opuszczone, pozbawione jakichkolwiek dzia∏aƒ kon- serwatorskich, zabezpieczajàcych czy adaptacyjnych, sta∏y si´ miejscami, „z których usz∏o ˝ycie”, a powybijane szyby i dziury po oderwanych kawa∏kach muru straszà i przyt∏aczajà na tle pejza˝u ˝yjàcego 18. Fabryka K. Scheiblera, portiernia Nowej Tkalni przy ul. Kiliƒ- miasta. Z jednej strony budowle, które wzniós∏ cz∏o- skiego. Fot. G. E. Karpiƒska, 2005 r. 18. The K. Scheibler factory, porter’s house at the New Weaving wiek, zosta∏y oddane pod w∏adanie natury i ulegajà Mill in Kiliƒskiego Street. Photo: G. E. Karpiƒska, 2005. jej brutalnej sile, z drugiej strony zaÊ sà niszczone

17. Fabryka K. Scheiblera, g∏ówna brama Nowej Tkalni przy ul. Kiliƒskiego. To miejsce odwiedzi∏ Jan Pawe∏ II w czerwcu 1987 r. Fot. G. E. Karpiƒska, 2005 r. 19. Prywatne firmy w fabryce Teodora Steigerta. Fot. G. E. Kar- piƒska, 2005 r. 17. The K. Scheibler factory, main gate of the New Weaving Mill in Kiliƒskiego Street. This site was visited by Pope John Paul II in 19. Private firms in the Teodor Steigert factory. Photo: G. E. Kar- June 1987. Photo: G. E. Karpiƒska, 2005. piƒska, 2005.

135 na dobre zgubi∏y „kiedyÊ” przypisany im klimat. Nie uwieczniajà one dawnej ÊwietnoÊci miasta, lecz sà smutnà pozosta∏oÊcià porzuconego grodu z innej, nie tak odleg∏ej przecie˝ epoki, materialnymi znakami pot´gi ¸odzi przemieniajàcymi si´ w popió∏19. Widoczne w krajobrazie ¸odzi fabryki, obok osiedli przyfabrycznych, fabrykanckich rezydencji i willi, to pozosta∏oÊç „realnego” wymiaru przemy- s∏owego miasta. Ich sylwety odsy∏ajà do innego wy- miaru przemys∏owej ¸odzi, niewidocznego, tworzo- nego przez zwyczajnych ludzi, na który sk∏adajà si´

22. Prywatne firmy w pierwszej fabryce K. Scheiblera przy placu Zwyci´stwa. Fot. G. E. Karpiƒska, 2005 r. 22. Private firms in the first K. Scheibler factory in Zwyci´stwa Square. Photo: G. E. Karpiƒska, 2005.

m.in. wspólnota przesz∏ych doÊwiadczeƒ oraz wspól- na pami´ç. „Materializujà si´” one w idealizujàcych utraconà przesz∏oÊç opowieÊciach o tworzeniu si´ wielkich fortun, o pracowitoÊci i uczciwoÊci fabry- kantów, ich trosce o byt i zdrowie robotników oraz ich rodzin, o ci´˝kiej i szanowanej pracy w fabryce i o robotniczej solidarnoÊci. To tak˝e historie z ˝ycia w „naszej” kamienicy, na „naszej” ulicy i w „naszej” dzielnicy: o tym, jak ka˝dy zna∏ si´ z ka˝dym i sobie pomaga∏, o zawodach w strzelaniu z kalichlorku pod komórkami i Êmietnikiem, spotkaniach sàsiadek w maglu; o tym, ˝e ka˝dy ch∏opak zna∏ gr´ w klip´ i chodzi∏ kàpaç si´ w gliniankach przy cegielniach na Dàbrowie czy Zarzewie; jak leczono choroby p∏uc i zapalenie gard∏a; o dobrych i z∏ych Niemcach, o ˚y- dach handlujàcych na Ba∏utach. UporczywoÊç, z jakà ∏odzianie podà˝ajà myÊlami w stron´ nieobecnego

20. Brama g∏ówna fabryki I. Po- znaƒskiego przed renowacjà. Fot. G. E. Karpiƒska, 2003 r. 20. Main gate of the I. Poznaƒski factory prior to renovation. Photo: G. E. Karpiƒska, 2003.

21. Brama g∏ówna fabryki I. Po- znaƒskiego po renowacji. Fot. M. Karpiƒski, 2005 r. 21. Main gate of the I. Poznaƒski factory after renovation. Photo: M. Karpiƒski, 2005.

136 DZIEDZICTWO NIEMATERIALNE ju˝ miasta przemys∏owego, pieczo∏owitoÊç, z jakà przechowujà w pami´ci codzienne ˝ycie organizo- wane wedle fabrycznego rytmu Êwiadczà o tym, ˝e nie zapomnieli „tamtej” ¸odzi, ˝e „noszà jà w sobie”. Ukryte w ludzkiej pami´ci niewidzialne wymiary przemys∏owego miasta nasycajà „realnà” topografi´ ¸odzi20, jej architektur´ i ulice „kiedyÊ” istniejàcymi znakami. Funkcjonujàce do dziÊ w ró˝nych warstwach – widzialnych i niewidzialnych – elementy, które tworzy∏y „kiedyÊ” industrialnà ¸ódê powinny sk∏oniç do powa˝nych przemyÊleƒ na temat zwiàzku wartoÊ- ci kulturowych ze wspó∏czesnoÊcià. Przede wszyst- kim trzeba mieç stale w pami´ci, ˝e ka˝de miasto w kulturowym wymiarze, czyli rozpoznawanym jako dziedzictwo kulturowe, sk∏ada si´ z wielu material- nych (widzialnych) i niematerialnych (niewidzial- 23. Fabryka I. Poznaƒskiego. Wykaƒczalnia w czasie renowacji. nych) elementów zespolonych ze sobà si∏à sensów Fot. G. E. Karpiƒska, 2005 r. nadawanych przez ludzkie czyny i dzia∏ania. 23. The I. Poznaƒski factory. Finishing shop at the time of reno- Widoczne w ∏ódzkim krajobrazie fabryki i inne vation. Photo: G. E. Karpiƒska, 2005. poprzemys∏owe budowle sà depozytariuszami pami´- ci o przemys∏owej kulturze miasta. Odsy∏ajàc w prze- dzia∏aniu nie chodzi tylko o przywo∏ywanie prze- sz∏oÊç do ró˝nych okresów istnienia ¸odzi u∏atwiajà sz∏oÊci, lecz równie˝ o to, by przesz∏oÊç wspó∏istnia∏a rekonstruowaç przemys∏owà rzeczywistoÊç miasta. z „teraz”. Przemys∏owe formy architektoniczne nie sà Jednak˝e budowle mogà te˝ kierowaç myÊli ku przy- przecie˝ ju˝ „teraz” „tamtymi” budowlami, zresztà sz∏oÊci i sprawiç, by przesz∏oÊç sta∏a si´ aktualnym miasta nie sà te˝ ju˝ „tamtymi” miastami, bo „tamte” ˝yciem ruiny, by wspomnienia „materializowa∏y si´” miasta przesta∏y istnieç na powierzchni – sà na nowo nie tylko w czasie, ale i w przestrzeni. Potrafili tego ustanawiane, odkrywane, sà wskrzeszonymi ruinami dokonaç mieszkaƒcy wielu miast europejskich budu- jàc w fabrycznych murach centra kulturalne (muzea, galerie, sale koncertowe), restauracje czy centra handlowe21. W ¸odzi takie inicjatywy te˝ sà podejmowane. Kilka budynków uda∏o si´ uratowaç przed zniszcze- niem, jednak˝e stanowià one znikomà cz´Êç poprze- mys∏owych budowli w mieÊcie. WÊród uratowanych jest tzw. bielnik Kopisha i sàsiadujàce z nim budynki (dziÊ siedziba Banku Przemys∏owego), fabryka Fer- dynanda Göldnera przy ul. Rewolucji 1905 roku (dziÊ siedziba prywatnej szko∏y wy˝szej), fabryka TaÊm Gumowych Józefa Balle u zbiegu ul. Sienkiewicza i al. Pi∏sudskiego (dziÊ siedziba „Gazety Wyborczej”). Koƒczà si´ wielkie prace konserwatorskie w zespole fabrycznym Izraela Poznaƒskiego, ∏ódzkiego po- tentata przemys∏owego. W budynkach wykupionych przez francuskà firm´ Apsys ma powstaç kompleks handlowo-rozrywkowy mieszczàcy m.in.: biura, mu- zea, galerie handlowe, restauracje, hotel, sale konfe- rencyjne, kina, basen, dyskotek´, kr´gielni´22. W efekcie w∏aÊnie takie adaptacje utrzymujà intymnà wi´ê z historià i chronià wielokulturowoÊç miasta. Po pierwsze, pomagajà „odzyskaç” jego g∏´b- sze warstwy. Budowle poprzez odnowione fasady i ich detale nawiàzujà do dawnych form architektury, a ludzka pami´ç i wyobraênia wspierajà i wià˝à „po- rozrzucane w realnej przestrzeni elementy Êwiata, 23 24. Fabryka I. Poznaƒskiego. Bielnik i wykaƒczalnia w czasie re- który na powierzchni przesta∏ istnieç” . Po drugie, nowacji. Fot. G. E. Karpiƒska, 2005 r. umacniajà wi´ê mieszkaƒców nie tylko z miejscem, 24. The I. Poznaƒski factory. Bleaching and finishing shops at the ale i z miastem. Po trzecie wreszcie, w takim time of renovation. Photo: G. E. Karpiƒska, 2005.

137 przynale˝àcymi do nowych czasów i objawiajàcymi i niewidzialnych, a wspó∏tworzàcych genius loci nowe konteksty. Ludzie, dopisujàc tym budowlom miasta, do których to elementów nale˝y ludzka ciàg dalszy sprawiajà, ˝e otrzymujà one jeszcze jeden pami´ç i wspólnota doÊwiadczeƒ. Dobrze b´dzie, poziom znaczenia. jeÊli s∏owa te b´dà przes∏aniem dla tych, którzy chcà, Na palimpsestowe oblicze miasta zwróci∏ uwag´ by ich miasto sta∏o si´ miejscem spotkania i pami´ci Roger Caillois. Odkry∏ on, ˝e w 1. po∏. XIX w. wielu wielu kultur. pisarzy dosz∏o do przekonania, ˝e znajomy im Pary˝ „nie jest Pary˝em jedynym ani nawet prawdziwym, ˝e jest to tylko dekoracja b∏yszczàca od Êwiate∏, lecz zbyt zwyczajna [podkreÊl. R. Caillois], ustawiona Dr hab. Gra˝yna Ewa Karpiƒska, etnolog, antropolog kul- przez tajemnych maszynistów po to, by przes∏oniç tury, pracuje w Zak∏adzie Metodologii i Teorii Kultury Katedry Etnologii Uniwersytetu ¸ódzkiego. Jej podstawo- inny Pary˝, Pary˝ rzeczywisty, Pary˝-widmo, Pary˝ we zainteresowania zwiàzane sà z antropologià miasta, nocny, nieuchwytny, tym pot´˝niejszy im bardziej prowadzi badania nad miejskà przestrzenià i miejskà sekretny. Pary˝, który na ka˝dym kroku i co chwila codziennoÊcià, a miasto ¸ódê uczyni∏a obszarem swych wdziera si´ do tamtego pierwszego”24. Dobrze by eksploracji i poligonem metodologicznym. Jest autorkà by∏o, gdyby s∏owa francuskiego uczonego pomaga∏y ksià˝ki „Miejsce wyodr´bnione ze Êwiata. Przyk∏ad ∏ódz- odkrywaç rzeczywistoÊç ka˝dego miasta poprzez kich kamienic czynszowych”, wspó∏autorkà publikacji o kulturze ∏ódzkich robotników „Pracowaç ˝eby ˝yç, ˝yç zrozumienie, ˝e zawarta jest ona w palimpsesto- ˝eby pracowaç” oraz redaktorem „¸ódzkich Studiów woÊci znaków ukrytych nie tylko w kamieniach, ale Etnograficznych”, wydawnictwa Polskiego Towarzystwa i w elementach pozamaterialnych, nieuchwytnych Ludoznawczego.

25. Ogródek restauracji Esplanada na ul. Piotrkowskiej. Fot. W. St´pieƒ. 25. Garden of the Esplanada na ul. Piotrkowskiej restaurant. Photo: W. St´pieƒ.

138 DZIEDZICTWO NIEMATERIALNE

Przypisy

1. M. Golka, WielokulturowoÊç miasta, (w:) Pisanie miasta, czy- 7. W mieÊcie mieszkali równie˝ Czesi, Rosjanie, Ormianie i inne tanie miasta, red. A. Zeidler-Janiszewska, Poznaƒ 1997, s. 173. narodowoÊci, ale liczebnie nigdy nie dorównywali Niemcom, Pola- 2. A. Bag∏ajewski, Miasto – palimpsest, (w:) Miejsce rzeczywiste, kom i ˚ydom. miejsce wyobra˝one. Studia nad kategorià miejsca w przestrzeni 8. M. Cygaƒski, Z dziejów okupacji hitlerowskiej w ¸odzi, ¸ódê kultury, red. M. Kitowska-¸ysiak, E. Wolicka, Lublin 1999, s. 318. 1965, s. 16. 3. Za∏o˝ono jà tu˝ obok istniejàcego rolniczego miasteczka o tej sa- 9. K. Stefaƒski, Ba∏uty, czyli kl´ska socrealizmu, „Tygiel Kultury”, mej nazwie. Poczàtkowo ¸ódê rolnicza i ¸ódê przemys∏owa, mimo 1999, nr 4-6, s. 140. ˝e stanowi∏y jeden prawny organizm, funkcjonowa∏y oddzielnie, co 10. Szerzej o tym pisz´ w artykule Miasto w czasie wojny. Analiza przek∏ada∏o si´ m.in. na przestrzenny uk∏ad miasta. antropologiczna ∏ódzkich doÊwiadczeƒ, (w:) To˝samoÊç spo∏eczno- 4. Wed∏ug statystyk do II wojny Êwiatowej z przemys∏em zwiàza- -kulturowa miasta, red. M. G. Gerlich, Zabrze 2002, s. 59-82. nych by∏o blisko 3/4 mieszkaƒców miasta. 11. Ibidem. 5. Np. w 1929 r. spoÊród 32 najwi´kszych fabryk w∏ókienniczych 12. T. Bojanowski, ¸ódê pod okupacjà niemieckà w latach II woj- zatrudniajàcych 500 i wi´cej robotników ka˝da, 20 nale˝a∏o do ny Êwiatowej (1939-1945), ¸ódê 1992, s. 275-282. Niemców. 13. Na du˝à skal´ procesy migracyjne ze wsi do ¸odzi odbywa∏y si´ 6. W okresie mi´dzywojennym ¸ódê by∏a po Warszawie drugim co w latach 70. XX w. do wielkoÊci i wa˝noÊci skupiskiem ˚ydów w Polsce. Przed wybu- 14. H. Âwida-Ziemba, „My nowe ˝ycie tworzymy i nowy ∏ad”, (w:) chem II wojny Êwiatowej stanowili oni ponad 35 proc. ogó∏u Do i od socjalizmu. Dwa prze∏omy w ciàgu pó∏wiecza w Polsce, ludnoÊci miasta. red. A. Siciƒski, Warszawa 1998, s. 97.

26. Ulica Piotrkowska. Fot. W. St´pieƒ. 26. Piotrkowska Street. Photo: W. St´pieƒ.

139 15. A. Owczarek, Przebudowa to˝samoÊci. Urzekajàce sàsiedztwo 21. Przyk∏adów mo˝na wymieniaç wiele, m.in. Gare d’Orsay – pa- starego i nowego, „Gazeta ¸ódzka”, 25 czerwca 1999 r. ryski dworzec przekszta∏cony w muzeum, Stilwerk w Hamburgu – 16. H. Âwida-Ziemba, „My nowe ˝ycie tworzymy...”, jw., s. 106. budynek niedaleko portu przeznaczony na wystawy, dawna fabryka 17. Nawiàzuj´ do ustaleƒ Aleksandra Wallisa. Pisa∏ on o modelach wyrobów skórzanych w Budapeszcie, w której mieÊci si´ kolekcja przestrzennych, czyli o trwa∏ych formach przestrzennych wynikajà- sztuki wspó∏czesnej czy stacja transformatorowa w Berlinie zbudo- cych z dominacji okreÊlonych funkcji, jak te˝ spo∏ecznie wysoko wana na pocz. XX w., a obecnie mieszczàca muzeum prezentujàce cenionych wartoÊci w danym momencie historycznym. Np. mode- wystawy najwi´kszych projektantów i architektów (Vitra Design lami przestrzennymi dla miasta Êredniowiecznego sà koÊció∏, ratusz Museum, Berlin). W niemieckim Duisburgu dawnà odlewni´ i rynek, a dla miasta dziewi´tnastowiecznego fabryka i kamienica Thyssena przerobiono na oper´, a w ma∏ej angielskiej miejscowoÊci czynszowa, w po∏. XX w. zastàpione przez wie˝owce, blok miesz- Swindon ko∏o Bristolu w fabryce kolejowych silników umieszczono kalny, autostrad´, centrum handlowe oraz kiosk. jedno z najwi´kszych centrów handlowych Anglii. W amsterdam- 18. Nowych prywatnych w∏aÊcicieli interesuje przede wszystkim skim Westergasfabriek, zespole gazowni miejskiej zbudowanej pod uzbrojona dzia∏ka, dlatego rozbierajà budynki lub czekajà, a˝ znik- koniec XIX w. na blisko czternastohektarowym terenie, zbudowano nà one z powierzchni. Straszà dziÊ swym wyglàdem m.in.budynki bardzo modne centrum kulturalne. fabryki Maksa Eitingona przy ul. Dowborczyków, zak∏ady Steiner- 22. Przedsi´wzi´ciu temu towarzyszà ˝ywe dyskusje w mediach ta przy pl. Katedralnym, Nowa Tkalnia Karola Wilhelma Scheiblera przy ul. Kiliƒskiego. W po∏owie maja 2005 r. miasto oburzy∏a podgrzewane przez obecne, przeciwne tym inicjatywom, w∏adze wieÊç, ˝e nowy w∏aÊciciel rozpoczà∏ rozbiórk´ g∏ównej hali wybu- miasta. Otwarcie centrum, które mia∏o nastàpiç we wrzeÊniu 2005 r., dowanych po I wojnie Êwiatowej Zak∏adów Karola Eiserta na rogu zosta∏o przesuni´te na maj 2006 r. al. Politechniki i al. Mickiewicza. 23. A. Bag∏ajewski, Miasto..., jw., s. 331. 19. A. Bag∏ajewski: Miasto..., jw., s. 319. 24. R. Caillois, Pary˝, mit wspó∏czesny, prze∏. K. Dolatowska, (w:) 20. Por. ibidem, s. 320. OdpowiedzialnoÊç i styl. Eseje, Warszawa 1967, s. 106.

THE PALIMPSEST DEMEANOUR OF A CITY. THE EXAMPLE OF INDUSTRIAL ¸ÓDÈ

he article demonstrates the manner in which by cultural signs, both material and “spiritual” (symbols, Tviewing a city as a cultural text one may discover events, human ideas, dreams and activity), raised by within it, as in the case of a palimpsest, certain successive generations. Many of those which “once” concealed and convoluted contents which exist created industrial ¸ódê, such as: factories or a joint “now” and had been created “in the past”. The author community of past experiences and memory, continue reconstructed the palimpsest demeanour of industrial to function up to this day among assorted strata £odz by telling the story of a town whose industrial (visible and invisible) and various milieus. character was determined already prior to the The provision of professional care for the delineation of lots intended for the construction of the decaying ¸ódê factories (i.e. the erection within the first houses, while the course of history and human factory walls of culture centres under the supervision decisions altered, and frequently destroyed the a conservator) would make it feasible not only to specificity of the town, cultivated for more than reconstruct the industrial reality of the town and to a century. create within the space of the industrial building In this fashion the author proved that the town is a new stratum of meanings, but also to reinforce the composed not only of its material elements but that it bonds between the inhabitants with the town and consists of numerous mutually penetrating strata of vicinity. DZIEDZICTWO NIEMATERIALNE

Andrzej Brencz etnolog Instytut Etnologii i Antropologii Uniwersytet Adama Mickiewicza w Poznaniu

LUDOWE TRADYCJE W ˝YCIU MIESZKAƒCÓW POZNANIA

roblematyka zwiàzana z dzie- Pdzictwem niematerialnym nie jest obca etnologii. Wszak Oskar Kolberg, zwany „ojcem polskiej etnologii”, ju˝ w po∏. XIX w. wskazywa∏ w swych pracach na znaczenie niematerialnej spuÊciz- ny w kreowaniu tego, co obecnie nazywamy krajobrazem kulturo- wym. To intuicyjne wówczas po- dejÊcie nie znalaz∏o nale˝ytego zrozumienia u jego nast´pców. Wyodr´bnienie si´ takich dzie- dzin nauki, jak np. historia sztuki spowodowa∏o, ˝e pierwszopla- nowymi sta∏y si´ studia nad aspektami materialnymi kultury, szczególnie w odniesieniu do obszarów miejskich. Podejmowane z czasem stu- dia interdyscyplinarne dyspro- porcji tych nie zniwelowa∏y, lecz nawet je pog∏´bi∏y. Zaistnia∏e w przesz∏oÊci ró˝nice zdaƒ, doty- czàce artykulacji znaczenia dzie- dzictwa materialnego i niema- terialnego, sà nadal czytelne. Rozziew mi´dzy tymi sferami spowodowany jest implikacjami, które wynikajà z przyj´tych teoretycznych za∏o˝eƒ i pragma- tycznego dzia∏ania s∏u˝b konser- watorskich. To problem nader istotny, dotyczy bowiem rozu- mienia roli niematerialnego dzie- dzictwa kulturowego w proce- sach kszta∏towania si´ wspó∏czes- nych struktur miast oraz krajo- brazu kulturowego.

1. Urodziny miasta, barwne korowody na- wiàzujà do tradycji wagabundów, 29 czerw- ca 2004 r. Fot. B. Marz´ta. 1. Celebrations of the town’s birthday with colourful processions referring to the vagabond tradition, 29 June 2004. Photo: B. Marz´ta.

141 2. Wesele Jadwigi Ma∏eckiej, goÊcie w strojach miejskich i ch∏opskich. Fot. archiwum ROBiDZ Poznaƒ. 2. Wedding of Jadwiga Ma∏ecka, with guests wearing town and peasant costumes. Photo: ROBiDZ archive, Poznaƒ.

Dziedzictwo niematerialne sprzyjajàcy „zakorzenianiu” si´ jednostki i grupy w krajobrazie miejskim w nieustannie zmieniajàcym si´ Êwiecie. Tworzy tak- ˝e niepowtarzalny krajobraz polskich miast, o którym Coraz cz´Êciej podejmowane sà badania etnologiczne w przesz∏oÊci wielokrotnie w dzia∏aniach pragma- nad problematykà miasta jako z∏o˝onego, a wi´c i ró˝- tycznych zapominano. nie definiowanego tworu kulturowo-spo∏ecznego1. JesteÊmy obecnie Êwiadkami przewartoÊciowaƒ W badaniach tych akcentuje si´ przede wszystkim w dzia∏aniach s∏u˝b konserwatorskich. Sà one ju˝ nie kwestie zwiàzane z kszta∏towaniem w przestrzeni tylko „czuwaniem” nad materialnymi pamiàtkami nowego ∏adu spo∏ecznego, natomiast znacznie mniej z przesz∏oÊci, nie tylko staraniami o ich rekonstrukcj´ uwagi poÊwi´ca problematyce uwarunkowaƒ, które czy zachowanie, oznaczajà tak˝e dba∏oÊç o owe ma∏o w istotny sposób wp∏ywajà na kreowanie szeroko ro- rozpoznane symbole zwiàzane z wyobra˝eniem i me- zumianego krajobrazu miasta. W ka˝dym krajobrazie taforà miasta. Gdzie szukaç tych symboli i jak je przeplatajà si´ zarówno jego materialne, jak i niema- wykorzystaç? Odpowiedê wymaga uwzgl´dnienia terialne elementy, którym – w zale˝noÊci od przyj´tej wielu ich aspektów. Kultura symboliczna zwiàzana perspektywy – nadaje si´ cz´sto wartoÊciujàce zna- jest zarówno z historià – niekiedy nawet niezbyt od- czenie, stàd w obr´bie ka˝dej z dyscyplin powstajà leg∏à, jak np. w przypadku Warszawy czy Gdaƒska – prace ods∏aniajàce ró˝ne oblicza miasta2. jak i z przemianami spo∏ecznoÊci miejskich. W arty- Postawmy pytanie: jak rozumieç i interpretowaç kule, na przyk∏adzie Poznania, autor podejmuje prób´ poj´cie dziedzictwa niematerialnego? Zdaniem auto- wskazania mechanizmu przyswajania elementów ra, który w dalszej cz´Êci b´dzie si´ stara∏ udowodniç tradycyjnej kultury ludowej przez miasto4. swój punkt widzenia, mo˝na w tym przypadku mó- W codziennym ˝yciu poznaniaków zachowa∏o si´ wiç o kulturze symbolicznej3. Dziedzictwo niema- wiele elementów przej´tych z kultury ludowej XIX terialne to sk∏adowa szerszego i modnego dziÊ poj´- i wczeÊniejszych wieków. To one w okresach mi´- cia, jakim jest dziedzictwo kulturowe. Stanowi ono dzywojennym i powojennym ubieg∏ego stulecia – wa˝ny dla ka˝dego cz∏owieka element rzeczywistoÊci, kiedy w Poznaniu nast´powa∏ systematyczny wzrost

142 DZIEDZICTWO NIEMATERIALNE liczby mieszkaƒców o wiejskim rodowodzie – w procesie Êcierania si´ „nowego” ze „starym” tworzy∏y specyficzny konglomerat poznaƒ- skiej tradycji.

LudnoÊç nap∏ywowa w organizmie miejskim Jaki by∏ mechanizm tego procesu? Organizm miasta w ró˝nych okresach wch∏ania∏ ludnoÊç wiejskà zamiesz- ka∏à w jego pobli˝u. Grupy te wnosi∏y swój inwentarz kulturowy5, a równo- czeÊnie przejmowa∏y niektóre z obo- wiàzujàcych w mieÊcie wzorców. Do miasta nap∏ywa∏y te˝, niekiedy liczne, fale ludnoÊci wiejskiej z ró˝nych stron 3. Kondukt pogrzebowy, ˝a∏obnicy w strojach miejskich i ch∏opskich. Fot. archiwum Wielkopolski. Ludzie ci, przyzwy- ROBiDZ Poznaƒ. czajeni do wykonywania prac typowo 3. Funeral procession, with mourners wearing town and peasant costumes. Photo: rolniczych, poszukiwali w mieÊcie za- ROBiDZ archive, Poznaƒ. j´ç zarobkowych podobnych w cha- rakterze do dotychczas wykonywanych. Osiedlali odegrali mniejszà rol´ ni˝ osiad∏a ludnoÊç wsi wch∏o- si´ najch´tniej w warunkach podobnych do poprzed- ni´ta przez miasto. Stanowili jednak istotne êród∏o nich miejsc zamieszkania, a wi´c we wsiach pod- przekazu, zw∏aszcza w zakresie folkloru s∏ownego miejskich, póêniej na obrze˝ach miasta. Z braku i muzycznego, w tym charakterystycznych instru- kwalifikacji zawodowych wykonywali najprostsze mentów muzycznych, takich jak wysoko strojone du- czynnoÊci. dy i skrzypki. Stworzyli w hierarchii spo∏ecznoÊci miejskiej W przypadku Poznania, podobnie jak w wi´kszo- osobnà grup´, z której rekrutowali si´ przede wszyst- Êci miast historycznych, ∏atwo wykazaç, ˝e uniwer- kim wozacy, najemni pracownicy w gospodarstwach salne prawo wartoÊciowania przestrzeni spo∏ecznej rolnych i ogrodniczych, przekupki i straganiarze. wyznacza∏o i nadal wyznacza miejskie terytoria, a ich Dostosowujàc si´ do nowych warunków z tradycyj- cechy utrwalone w ludzkiej pami´ci „osàdzajà” nadal nego baga˝u kulturowego zachowywali jedynie te ele- o charakterze poszczególnych dzielnic. Zarówno menty, które nie utrudnia∏y im funkcjonowania w no- dawni mieszkaƒcy wsi rozlokowanych wokó∏ miasta, wym Êrodowisku. W zwiàzku z tym w procesie trans- jak i przybysze ze wsi dalej po∏o˝onych, wnieÊli misji elementów ludowej kultury do kultury miasta swoiste cechy gwarowe, kszta∏tujàce poznaƒskà

4. Jeden z szachulco- wych domów ogrod- ników na Zawadach, stan z 2000 r. Fot. B. Marz´ta. 4. One of the garden- ers’ houses in Zawady, state in 2000. Photo: B. Marz´ta.

143 po cz´Êci zosta∏a wpisana w ksi´gi, przed- stawiajàce charakter polskich miast. Niektóre z poczynionych uwag majà, jak si´ wydaje, charakter bardziej uniwersalny, inne zaÊ pod- kreÊlajà owe odr´bnoÊci. W miar´ jak Poznaƒ wch∏ania∏ okoliczne wsie i przejmowa∏ w swój stan posiadania gospodarstwa ch∏opskie, stopniowo traci∏y one swój rolniczy charakter. Mo˝na wskazaç pewnà prawid∏owoÊç w procesie przecho- dzenia ludnoÊci od zaj´ç typowo rolniczych do innych. Pierwszym jego przejawem by∏o rozdrabnianie gospodarstw i zamiana profilu produkcji na rzecz miasta. W przypadku Po- znania na tym etapie pojawi∏y si´ wyspecjali- zowane gospodarstwa ogrodnicze, pracujàce na potrzeby miejscowego rynku8. W miar´ up∏ywu czasu, pod wp∏ywem urbanizacji, po- jawi∏a si´ tendencja do dalszej redukcji area∏u gospodarstw wiejskich. Czynnikiem spraw- czym by∏a rozszerzajàca si´ zabudowa miej- ska. W Poznaniu najszybciej, bo ju˝ u schy∏ku XIX w., obj´∏a zachodnie po∏acie miasta, na jego tereny wschodnie wkroczy∏a dopiero pod koniec lat 60. XX w. (Rataje). Na obrze˝ach Poznania zachowa∏y si´ do dziÊ nieliczne 5. Dawne stajnie na ¸azarzu przy ul. G∏ogowskiej 80, stan obecny. Fot. gospodarstwa rolne i ogrodnicze. B. Marz´ta. Nieco d∏u˝ej natomiast utrzyma∏y si´ 5. Old stables in ¸azarz in 80 G∏ogowska Street, present-day state. Photo: pewne nawyki i przyzwyczajenia zwiàzane B. Marz´ta. z zaj´ciami rolniczymi, w tym szczególnie z hodowlà. Relatywnie d∏ugo trzymano ze mow´. Przejmowali oni od rdzennych mieszkaƒców wzgl´dów praktycznych konie, stanowiàce si∏´ Poznania ich sposób bycia i cechy j´zykowe, zacho- pociàgowà, m.in. w miejskiej komunikacji (doro˝ki) wujàc jednoczeÊnie okreÊlone w∏aÊciwoÊci gwarowe. i transporcie. Jeszcze pod koniec lat 60. XX w. W znacznym stopniu pokrywa∏y si´ one z zakorze- w centrum miasta znajdowa∏y si´ klasyczne stajnie. nionymi w Poznaniu cechami wielkopolskimi, chara- Stanowi∏y one pewien „∏àcznik” mi´dzy miastem kteryzujàcymi si´ pewnà odmiennoÊcià w zakresie a niezb´dnym dla jego funkcjonowania zapleczem wymowy, s∏owotwórstwa, sk∏adni i zawierajàcymi wiejskim. wiele germanizmów6. W tych Êrodowiskach powstawa∏y nowe formy bajek, przys∏ów i porzekade∏ poznaƒskich7. Zdaniem autora, to w∏a- Ênie pochodzenie charakte- rystycznych zjawisk kulturo- wych wyst´pujàcych w ˝yciu dawnego i wspó∏czesnego miasta kszta∏towa∏o jego od- r´bnoÊç, kreowa∏o niepowta- rzalnà tradycj´, która tylko

6. Gospodarstwo ogrodnicze na Za- wadach, 1956 r. Fot. archiwum ROBiDZ Poznaƒ. 6. Gospodarstwo ogrodnicze na Za- wadach, 1956 r. Fot. archiwum ROBiDZ Poznaƒ.

144 DZIEDZICTWO NIEMATERIALNE

7. Zagroda na Je˝ycach przy KoÊcielnej, 1966 r. Fot. E. Linette (ze zbiorów PP PKZ). 7. Farmstead in Je˝yce in KoÊcielna Street, 1966. Photo: E. Linette (from the coll. of PP PKZ).

We wsiach w∏àczanych w obr´b miasta d∏ugo Savarina, autora „Fizjologii smaku”, zawarta jest teza, utrzymywa∏a si´ tak˝e hodowla krów. Przed II wojnà ˝e po˝ywienie odzwierciedla wzory kulturowe, jest Êwiatowà i krótko po niej, wÊród wielu rodzin po- symbolem przynale˝noÊci grupowej, wyrazem pres- znaƒskich – szczególnie bogatszych – do dobrego ti˝u, stanowi jednà z cech odr´bnoÊci regionalnej9. tonu nale˝a∏o kupowanie mleka prosto od krowy. Na charakter regionalnej, a raczej poznaƒskiej S∏u˝àce, póêniej dzieci i cz∏onkowie rodzin, codzien- kuchni wp∏yn´∏y bezpoÊrednio przyj´te tradycyjne nie udawali si´ do zaprzyjaênionych zagród po mle- wzorce ludowe oraz ogólne miejskie wzorce kon- ko, Êwie˝y twaróg, Êmietan´, mas∏o, maÊlank´. Z tego sumpcyjne. Niektóre z obyczajów ˝ywieniowych o lu- te˝ wzgl´du pod koniec lat 50. ub.w. nie dziwi∏ prze- dowym rodowodzie uleg∏y przekszta∏ceniu na grun- chodniów widok stad byd∏a przep´dzanych ulicami cie miejskim. BezpoÊrednie korzystanie z tradycji niektórych, nieperyferyjnych dzielnic. Jeszcze na po- cechowa∏o ubo˝sze warstwy mieszkaƒców; obejmo- czàtku lat 70. wypasano krowy w rejonie nad Bo- wa∏o zatem g∏ównie kr´gi ludnoÊci nap∏ywowej. gdankà czy Wartà. Obowiàzywa∏ w nich d∏ugo, charakterystyczny dla Jeszcze d∏u˝ej zachowa∏a si´ tradycja hodowli trzo- Êrodowisk wiejskich, minimalizm konsumpcyjny, dy chlewnej (przyk∏adem chlewnia istniejàca w 1963 r. czyli ograniczanie si´ do produktów ˝ywnoÊciowych na terenie obecnego hotelu Merkury) czy drobiu koniecznych do ˝ycia. Dalekim echem tego minima- w mieszkaniach i piwnicach kamienic Êródmiejskich, lizmu jest choçby to, ˝e w tradycji poznaƒskiej za- o czym Êwiadczy dokumentacja w∏adz miejskich chowa∏y si´ nazwy regionalne prostych, tanich pro- i sanitarnych Poznania z lat 70. minionego stulecia. duktów i potraw: pyrki, gzik, Êlepe ryby, plindze/ Najwi´cej elementów tradycyjnej kultury ludo- /plendze i inne. wej przetrwa∏o do dziÊ w ˝yciu codziennym i Êwià- Nale˝y podkreÊliç, ˝e wielkopolski czy poznaƒ- tecznym mieszkaƒców. ski minimalizm konsumpcyjny ró˝ni∏ si´ poziomem od wyst´pujàcego w innych rejonach kraju. Wed∏ug Ludowe tradycje kulinarne poznaniaków, bieda zaglàda∏a do domu wówczas, gdy na codziennym stole zaczyna∏o brakowaç chle- „Powiedz mi, co jesz, a powiem ci, kim jesteÊ” – ba (gdzie indziej pojawia∏ si´ on rzadko). Oskar w tym s∏ynnym powiedzeniu Anthelme Brillat- Kolberg podkreÊla∏, ˝e „w zamo˝niejszych wsiach

145 8. Zagroda bamberska na Je˝ycach, dom mieszkalny, stan obecny. Fot. A. Jab∏oƒska. 8. Farmstead in Je˝yce, residential house, present-day state. Photo: A. Jab∏oƒska.

9. Zagroda bamberska na Je˝ycach, zabudowania gospodarcze, stan obecny. Fot. A. Jab∏oƒska. 9. Farmstead in Je˝yce, farm buildings, present-day state. Photo: A. Jab∏oƒska.

146 DZIEDZICTWO NIEMATERIALNE

10. Rogale Êwi´tomarciƒskie. Fot. A. Jab∏oƒska. 10. St. Martin’s pastry crescents. Photo: A. Jab∏oƒska. otaczajàcych Poznaƒ, mianowicie u tak zwanych Zmiany nastàpi∏y w zestawie potraw obrz´do- bambrów, ˝ycie nierównie jest ju˝ wykwintniejsze, wych zwiàzanych z Wigilià i Wielkanocà. Przetrwa∏y a mi´sne potrawy, osobliwie wieprzowina, wcale nie- tylko niektóre wigilijne potrawy i surowce do ich rzadko pojawiajà si´ na stole”10. przyrzàdzania: grzyby, suszone owoce, mak, miód. Powszednie posi∏ki przeci´tnych mieszkaƒców Zachowa∏a si´ tradycja wypieku pieczywa obrz´do- miasta oraz rodzin ch∏opskich niewiele si´ ró˝ni∏y wego. Do takiej poznaƒskiej tradycji zaliczyç mo˝na i by∏y doÊç jednostajne, o czym Êwiadczà materia∏y – znany w ca∏ej Polsce – zwyczaj wypieku pàczków pami´tnikarskie. Czytamy w nich m.in.: „Rano dosta- na „t∏usty czwartek”, wspominany ju˝ przez Oskara waliÊmy nawark´ z kluberkami (zupa z ˝ytniej, rzan- Kolberga13. Z Poznaniem wià˝à si´ rogale, zwane nej màki), a na kolacj´ polewk´” lub „Âniadania: Êwi´tomarciƒskimi, jako ˝e wypiekano je w dniu Êw. zupa z màki na mleku zwana nawarkà, czasem ta Marcina. Jest to zwyczaj o odleg∏ej tradycji i cieka- sama zupa, ale bez mleka, z kawa∏kiem suchego chle- wym miejskim rodowodzie. Wywodzi si´ z dawnych ba... na kolacj´ matka dawa∏a polewk´ – zup´ z màki obrz´dów jesiennych, podczas których bóstwom na maÊlance, lub kwaÊnym mleku. Do polewki – sk∏adano ofiary najpierw z krów i wo∏ów, potem ziemniaki w mundurkach. Bywa∏y kolacje, na które z obrz´dowego pieczywa w kszta∏cie bydl´cych ro- sk∏ada∏y si´: chleb ze smalcem, czasem z wàtrobian- gów. Znany by∏ tak˝e na Âlàsku Cieszyƒskim, w Cze- kà i herbata z kwiatu lipy”11. Obiady by∏y bardziej chach, Górnej Saksonii i Szwabii14, skàd prawdo- po˝ywne i urozmaicone. Pojawia∏y si´ w nich takie podobnie dotar∏ do Wielkopolski wraz z niemieckimi zupy, jak: Êlepe ryby, eintopf, rumpuç, kapuÊniak, falami osadniczymi. Niestety, dotychczasowe bada- parzybroda, czernina. Niektóre z nich znane sà i dzi- nia nie ustali∏y czasu jego transmisji. Niektóre prze- siaj. Podstawà obiadów by∏y ziemniaki – pyry i ka- kazy wià˝à poznaƒskà tradycj´ z postacià Êw. Mar- pusta. Oprócz nich w sk∏ad menu wchodzi∏y: kasze cina, patrona piekarzy. W okresie póênego Êrednio- i màka, groch, rzepa, brukiew12. Poznanianki przej´∏y wiecza skupiali si´ oni wokó∏ parafii pod wezwaniem od ludnoÊci niemieckiej zwyczaj przyrzàdzania tego Êwi´tego, a nast´pnie na jego czeÊç zacz´li wy- potraw, szczególnie Êwiàtecznych obiadów, na wzór piekaç wspomniane rogale. Tradycja nie tylko przetr- kuchni Êrodkowoniemieckiej. Zwyczaj ten upow- wa∏a, ale nawet umocni∏a si´ w okresie mi´dzywojen- szechni∏ si´ tak˝e w Êrodowiskach wiejskich. nym, gdy dzieƒ patrona – 11 listopada – uczyniono

147 11. Imieniny ulicy Âwi´ty Marcin gromadzà t∏umy poznaniaków, 11 listopada 1994 r. Fot. B. Marz´ta. 11. The name day of Âwi´ty Marcin Street attracts crowds of local inhabitants, 11 November 2004. Photo: B. Marz´ta.

Êwi´tem paƒstwowym, zwiàzanym z osobà Józefa Pi∏sudskiego. Poznaniacy, niezbyt przychylni marsza∏- kowi, swój niech´tny stosunek do nowego Êwi´ta ma- nifestowali kultywujàc i rozwijajàc lokalnà tradycj´. Innym pieczywem obrz´dowym, znanym tylko w Poznaniu, sà rury bàdê tràby. To charakterystycz- ny rodzaj pieczywa w formie kwadratu lub prostokà- ta, o lekko zawini´tych brzegach i niepowtarzalnym miodowo-piernikowym smaku i kolorze. Jego geneza nie zosta∏a wyjaÊniona. Wiadomo, ˝e rury wypieka- no i sprzedawano przede wszystkim podczas procesji Bo˝ego Cia∏a oraz w dni Êwiàteczne w ulubionych miejscach spacerów poznaniaków. W „Poznaƒskich wspominkach” czytamy: „Pami´tam, ˝e tu˝ przed wejÊciem do ogrodu po obu stronach drogi sta∏y stra- gany z tradycyjnymi piernikami, które z powodu swego kszta∏tu zwa∏y si´ rurami albo te˝ tràbami. Kiedy matki z dziatwà przechodzi∏y t∏umnie ko∏o straganów, przekupki, obserwujàc skierowane na pierniki ∏akome spojrzenia dzieciaków, wo∏a∏y Pani, Pani! Dzieciom po tràbie, po tràbie”15.

Obrz´dy doroczne i rodzinne Wiele elementów tradycji ludowej zagin´∏o w wyni- ku stapiania si´ z kulturà miejskà oraz ekspansji kul- tury egalitarnej. Niektóre obrz´dy doroczne i rodzin- ne zachowa∏y si´ na zasadzie inercji, jako prze˝ytki czy relikty, inne stopniowo zaczynajà odchodziç w za- pomnienie. W podpoznaƒskich wsiach z opisanych 12. Âwi´ty Marcin na bia∏ym koniu przed Zamkiem Cesarskim, 11 listopada 2004 r. Fot. B. Marz´ta. przez Oskara Kolberga zwyczajów przetrwa∏y nielicz- 12. St. Martin on a white horse in front of the Imperial Castle, ne bàdê pozosta∏y tylko ich nazwy. Pojawi∏y si´ tak˝e 11 November 2004. Photo: B. Marz´ta. obyczaje nowe, przej´te z kultury niemieckiej.

148 DZIEDZICTWO NIEMATERIALNE

W cyklu obrz´dowoÊci jesienno-zimowej wyró˝- ¸ucji (13 grudnia). W tradycji Êw. Miko∏aj wià˝e si´ nia si´, wspominany ju˝, dzieƒ Êw. Marcina. NiegdyÊ ze wspania∏ym starcem podrzucajàcym prezenty do wiàza∏ si´ z nim zwyczaj spo˝ywania g´si – obecnie starannie wyczyszczonych butów. Obchody Êw. ¸ucji ju˝ zapomniany, oraz rogali marciƒskich – ˝ywy do zosta∏y niemal zapomniane. Najsilniej zwiàzane z tra- dzisiaj. Popularne by∏o porzekad∏o, wedle którego dycjà sà nadal Êwi´ta Bo˝ego Narodzenia. Wieczerza Êw. Marcin na bia∏ym koniu przynosi pierwsze opady wigilijna zachowa∏a kszta∏t sprzed wieków, zarówno Êniegu w mieÊcie16. Do dawnych zwyczajów nawià- pod wzgl´dem nieparzystej liczby potraw, jak i surow- zujà zapewne – Êwiadomie czy nieÊwiadomie – spo- ców, z jakich sà wykonywane: mak, miód, orzechy, su- pularyzowane przez media obchody imienin Êw. Mar- szone owoce itd. Zmianom uleg∏ nieco zestaw potraw: cina, patrona jednej z poznaƒskich ulic. odniesieƒ do obowiàzujàcego dziÊ wigilijnego karpia Zachowane zwyczaje wró˝ebne na dzieƒ Êw. An- pró˝no szukaç w ludowej tradycji. Dominujàcym drzeja, tzw. Andrzejki, obecnie oznaczajàce g∏ównie obecnie Êwiàtecznym akcentem jest przybrana choin- zabawy urzàdzane 30 listopada, w ÊwiadomoÊci ka. Zwyczaj ubierania choinek przyw´drowa∏ z Nie- mieszkaƒców Poznania kojarzone sà tak˝e z dawny- miec i rozpowszechni∏ si´ dopiero w po∏. XIX w. mi praktykami magicznymi. Ich celem by∏o poznanie „Po miastach tylko (jak to w Niemczech jest w zwy- przysz∏oÊci, dotyczàcej zw∏aszcza mi∏oÊci i planów czaju) wystawiajà w wili´ wieczorem i ubierajà dla matrymonialnych. Za ewenement uznaç mo˝na, ˝e dzieci drzewka (Christbaum), tj. choink´, której andrzejkowe lanie wosku – znane dawnym i wspó∏- ga∏´zie obwieszajà girlandami z orzechów (czasem czesnym poznaniakom – nie znalaz∏o odbicia w li- z∏oconych), migda∏ków, rodzynków, jab∏ek, piernicz- teraturze poÊwi´conej obrz´dowoÊci dorocznej. ków itp., poprzetykanych papierkami kolorowymi Zadziwiajàca jest równie˝ ˝ywotnoÊç tego zwyczaju i Êwiecide∏kami i w Êwieczki przystrojonych”18. Na i jego popularnoÊç wÊród m∏odego pokolenia miesz- marginesie warto zauwa˝yç wspó∏czesne przejmowa- kaƒców miasta17. nie obcych wzorów kulturowych, czego przyk∏ada- Na Êlady dawnej spuÊcizny kulturowej natrafiç mi sà: zwyczaj zawieszania na drzwiach, wzorem nie- mo˝na szczególnie w obrz´dowoÊci zwiàzanej z prze- mieckich ewangelików, tzw. wieƒców adwentowych, sileniem zimowym. Warto zwróciç uwag´ na takie stawianie zapalonych Êwiec w oknach, umieszczanie grudniowe dni, jak Êw. Miko∏aja (6 grudnia) i Êw. jemio∏y bàdê krzy˝y adwentowych w pokojach.

13. Jarmark Âwi´tojaƒski jest kontynuacjà tradycji si´gajàcej Êredniowiecza. Fot. B. Marz´ta. 13. St. John’s fair is a continuation of a tradition dating back to the Middle Ages. Photo: B. Marz´ta.

149 charakter, zwyczaj urzàdzania w noc syl- westrowà rozmaitych psot, polegajàcych niegdyÊ najcz´Êciej na przenoszeniu bram, furtek, malowaniu napisów nad- chodzàcego nowego roku kalendarzowe- go. W okresie karnawa∏u najsilniej zako- rzeni∏ si´ „t∏usty czwartek”, po∏àczony z tradycyjnym wypiekiem wspomnia- nych pàczków i wystawnym, obfitujà- cym w mi´so i t∏uszcze posi∏kiem w trak- cie wieczornej zabawy. Do poznaƒskich osobliwoÊci, zwià- zanych bezpoÊrednio z ludowà tradycjà, nale˝y podkozio∏ek. Obecnie nazwa ta, typowa dla gwar wielkopolskich, okreÊla ostatnià w karnawale zabaw´ tanecznà, która odbywa si´ w wigilie Êrody popiel- cowej. Wyst´puje powszechnie w s∏ow- nictwie Êrodowisk miejskich w Wielko- polsce oraz mieszkaƒców Poznania21. Równie trwa∏e jest okreÊlenie ostatki. Ma ono kilka znaczeƒ: okreÊla ostatni dzieƒ przed Popielcem; zabaw´ w tym dniu; ostatnie trzy dni lub tydzieƒ przed Popielcem. Nazwy podkozio∏ek i ostatki, charakterystyczne dla Poznania i Wiel- kopolski, nie zosta∏y odnotowane w ta- kich êród∏ach, jak atlasy j´zykowe czy s∏owniki gwarowe. W materia∏ach êród- ∏owych s∏abo poÊwiadczony jest tak˝e zwyczaj pochodów przebieraƒców okre- su zapustnego, praktykowany na podpoz- naƒskich wsiach i peryferiach miasta. Tradycji obrz´dów wczesnowiosen- nych êród∏a archiwalne czy wspó∏czesne badania terenowe nie poÊwi´cajà zbyt wiele uwagi. Tylko dzi´ki Êrodkom ma- sowego przekazu oraz inicjatywom szkó∏ przywrócony zosta∏ zwyczaj topienia 14. Studzienka Bamberki zdobi Stary Rynek. Fot. A. Jab∏oƒska. Marzanny/Âmiercichy. Potwierdza to te- 14. The Bamberka well decorates the Old Market Square. Photo: A. Jab∏oƒska. z´, ˝e niektóre dawne zwyczaje i prakty- ki mogà byç na nowo powo∏ane do ˝ycia, pe∏niàc nowe funkcje. Pod koniec XVIII w. pojawi∏ si´ w miastach W okresie wielkanocnym w Poznaniu praktykowa- zwyczaj obdarowywania dzieci w wieczór wigilijny. ne sà zwyczaje i obrz´dy zwiàzane z Niedzielà Pal- Nieco póêniej objà∏ on równie˝ dzieƒ Êw. Miko∏aja. mowà i Wielkim Tygodniem, charakterystyczne dla Sympatyczna postaç Miko∏aja w niektórych cz´Ê- ca∏ej Polski. Tylko nieliczne wykazujà regionalnà od- ciach Wielkopolski, w tym tak˝e w Poznaniu, zwana miennoÊç. Do nich nale˝y tradycja smagania rózgami jest Gwiazdorem. Zosta∏a ona przeniesiona z nazwy w Wielki Piàtek, zwana bo˝ymi ranami, kultywowa- postaci jednego z kol´dników czy grupy kol´dników na przez nieliczne ju˝ poznaƒskie rodziny. Nawiàzuje w´drujàcych po wsiach w dzieƒ wigilijny i sk∏adajà- ona do wielkopolskiego zwyczaju dyngusa22, przy- cych ˝yczenia19. bierajàcego dwie postacie: oblewanie wodà i ch∏osta- W tradycji poznaƒskiej przetrwa∏y, wywodzàce nie zielonymi ga∏àzkami. Do zwyczajów ludowych, si´ z religijnego teatru Êredniowiecznego, zwyczaje jakie do niedawna ˝ywe by∏y w peryferyjnych dziel- odwiedzania w czasie Êwiàt Bo˝ego Narodzenia szo- nicach Poznania, zaliczyç nale˝y bez wàtpienia po- pek wystawianych w koÊcio∏ach poznaƒskich oraz chody przebieraƒców zwanych miÊkami, niedêwie- obchodzenia domów przez kol´dników z szopkà20. dziami. Ostatnio pochód taki pojawia∏ si´ na ¸awicy, Zachowa∏ si´ tak˝e, z uwagi na swój ludyczny przetrwa∏y materia∏y ikonograficzne z Junikowa23.

150 DZIEDZICTWO NIEMATERIALNE

W zakresie obrz´dowoÊci rodzinnej nastàpi∏o sto- miasta „jest ju˝ niemo˝liwe. Mo˝na jednak w nawià- sunkowo ujednolicenie obowiàzujàcych wzorów, zaniu do minionych i zarejestrowanych zjawisk kul- z jednoczesnà daleko posuni´tà redukcjà elementów tury ludowej pokusiç si´ o prób´ rozbudzenia i utrwa- przej´tych z kultury ludowej. Jedynie z zapisów lenia w ÊwiadomoÊci mieszkaƒców niektórych prze- Oskara Kolberga i relacji pami´tnikarskich znane sà myÊleƒ dotyczàcych ró˝nych procesów kszta∏tujà- opisy uroczystoÊci weselnych ludnoÊci zamieszka∏ej cych krajobraz kulturowy wspó∏czesnego Poznania”25. we wsiach podmiejskich, w∏àczonych na poczàtku Mo˝na tak˝e stwierdziç, ˝e nakreÊlono zaledwie pro- XX stulecia do Poznania. Liczne sà tak˝e opisy wspa- gram dalszych badaƒ nad pozosta∏oÊciami tradycyj- nia∏ych wesel rodzin bamberskich, w których uczest- nej kultury ludowej i ich funkcjonowaniem w ˝yciu niczy∏o cz´sto do tysiàca goÊci24. WÊród niektórych nie tylko poznaƒskiego spo∏eczeƒstwa. Czy warto rodzin przetrwa∏a tradycja tzw. oczepin oraz ogona, prowadziç tego rodzaju poszukiwania w miastach czyli poprawin. W opisie codziennego ˝ycia rodzin- i w jakim stopniu b´dà one przydatne w pragmatycz- nego poznaniaków w XIX w. nie pojawia∏y si´ ak- nych dzia∏aniach s∏u˝b konserwatorskich? Pytanie centy, które nawiàzywa∏yby w sposób bezpoÊredni do to zostawiam bez odpowiedzi. tradycji ludowych. Oznacza to, ˝e ju˝ w tym okresie wyst´powa∏y procesy gospodarcze, spo∏eczne i po- lityczne, kszta∏tujàce zunifikowane, nowoczesne Prof. dr hab. Andrzej Brencz, absolwent Wydzia∏u Filo- mieszczaƒstwo poznaƒskie. zoficzno-Historycznego UAM, jest kierownikiem Zak∏adu Na zakoƒczenie mo˝na pos∏u˝yç si´ cytatem Etnologii Polski w Instytucie Etnologii i Antropologii Kul- turowej oraz prodziekanem Wydzia∏u Historycznego Uni- autora zaczerpni´tym z innego opracowania poÊwi´- wersytetu Adama Mickiewicza w Poznaniu. Specjalizuje conego powy˝szej problematyce. Odtworzenie kultu- si´ w etnologii regionalnej ze szczególnym uwzgl´dnieniem ry ludowej dawnych wsi podmiejskich, jak i samego Wielkopolski.

15. Wspó∏czesne bamberki na Starym MieÊcie. Fot. A. Jab∏oƒska. 15. Contemporary Poznaƒ women in The Old Town. Photo: A. Jab∏oƒska.

151 16. Procesja w oktaw´ Bo˝ego Cia∏a na Âródce w Poznaniu. Fot. A. Jab∏oƒska. 16. Procession marking the Corpus Christi octave in Âródka in Poznaƒ. Photo: A. Jab∏oƒska.

Przypisy 1. Miasto – przestrzeƒ kontaktu kulturowego i spo∏ecznego, praca 8. Proces specjalizacji w zakresie ogrodnictwa oraz handlu owoca- zbiorowa pod red I. Bukowskiej-Floreƒskiej, „Studia Etnologiczne mi i warzywami rozpoczà∏ si´ stosunkowo wczeÊnie. W og∏oszeniu i Antropologiczne”, t. 8, Katowice 2004. z 1816 r. czytamy: „U ogrodnika Rotha na nowych ogrodach dostaç 2. Por. W. Dohnal, Przeobra˝enia struktur spo∏eczno-przestrzennych mo˝na dojrza∏ych ananasów”. wielkich miast, (w:) Szkice etnologiczne dedykowane profesor 9. A. Brillat-Savarin, Fizjologia smaku albo Medytacje o gastro- A. Szyfer, praca zbiorowa pod red. A. Brencza, Poznaƒ 2002, s. 69. nomii doskona∏ej, Warszawa 1977; o kulturowej roli po˝ywienia 3. Odsy∏am czytelnika do has∏a A. Pa∏ubickiej, Kultura symbolicz- piszà szerzej A. Kowalska-Lewicka i Z. Szromka-Rysowa, Po˝yw- na, (w:) S∏ownik etnologiczny. Terminy ogólne, pod red. Z. Stasz- nie, (w:) Etnografia Polski. Przemiany kultury ludowej, praca czak, Warszawa–Poznaƒ 1987, s. 203-206. zbiorowa, t. 1, „Ossolineum” 1976, s. 353-378. 4. W tym artykule wykorzystane zosta∏y wczeÊniejsze opracowania 10. O. Kolberg, Dzie∏a wszystkie. Poznaƒskie 9, s. 80. autora: Ludowe tradycje Poznania, (w:) Wielka ksi´ga miasta 11. S. Nogaj, Za bramà wildeckà, (w:) Poznaƒskie wspominki. Poznania, praca zbiorowa, Poznaƒ 1994, czy: Tradycje ludowe w Starzy poznaniacy wspominajà, Poznaƒ 1960, s. 121 (cytat dotyczy ˝yciu Poznania, „Studia Etnologiczne...”, jw., s. 47-68. okresu przed I wojnà Êwiatowà); A. Rzemyszkiewicz, ˚ycie okra- szone biedà, (w:) Poznaƒskie wspominki z lat 1918-1939, s. 241. 5. Pomini´ty zosta∏ z ró˝nych wzgl´dów problem osadnictwa z Bambergu (Niemcy) i jego wp∏yw na kszta∏towanie si´ kulturo- 12. Wystarczy porównaç materia∏y dotyczàce wiejskiego po˝ywie- wego oblicza miasta. Wp∏yw ten ∏atwo przeÊledziç na przyk∏adzie nia z 2. po∏. XIX w. podanymi przez O. Kolberga (jw., s. 79-82) kobiecego stroju, który przej´ty z obcej kultury sta∏ si´ w pewnym z opisami poznaƒskiej kuchni drobnomieszczaƒskiej M. i L. Trze- stopniu wyznacznikiem poznaƒskiej to˝samoÊci. ciakowskich (W dziewi´tnastowiecznym Poznaniu, Poznaƒ 1982, s. 215) i danymi dotyczàcymi po˝ywienia na wsi wielkopolskiej 6. O poznaƒskiej gwarze wi´cej w: M. Gruchmanowa, M. Witaszek- zawartymi w artykule B. Michalakównej, Po˝ywienie, (w:) Kultura Samborska, M. ˚ak-Âwi´cicka, Mowa mieszkaƒców Poznania, Poz- ludowa Wielkopolski, pr. zbior. pod red. J. Burszty, t. 2, Poznaƒ naƒ 1986. Nale˝y podkreÊliç, ˝e M. Gruchmanowa charakteryzujàc 1964, s. 417-438. polszczyzn´ Poznania po odzyskaniu niepodleg∏oÊci wskaza∏a, ˝e na jej kszta∏t wp∏yw mia∏y m.in. rozwój i struktura spo∏eczna mias- 13. „...Na zapusty piekà pàczki, tj. na m∏odziach zarabiane ciasto, ta, zwiàzki z gwarami w wyniku wch∏aniania ludnoÊci wiejskiej naszpilkowane s∏oninà, sma˝à w topionej s∏oninie, smalcu albo (s. 28). M. Witaszek-Samborska podkreÊla, ˝e mowa poznaƒskiej maÊle....” O. Kolberg, jw., s. 82. inteligencji kszta∏towa∏a si´ po II wojnie Êwiatowej pod wp∏ywem 14. B. Gustowicz, O zwyczajach Êwi´tomarciƒskich, „Lud”, t. 15 ludnoÊci wiejskiej migrujàcej z Wielkopolski do Poznania (s. 29). (1909), s. 275-289, t. 16 (1910), s. 1-16; J. Pieprzyk, Przemiany 7. To w∏aÊnie wÊród tej grupy powsta∏y prawdopodobnie poz- w obyczajowoÊci i obrz´dowoÊci w` Wielkopolsce, „Kronika Wiel- naƒskie brukowe powiedzonka o „elegancie z Mosiny” czy „o pier- kopolski”, 1974, nr 3, s. 266-289; M. i L. Trzeciakowscy, jw., dole z Gàdek”, które zapisa∏ J.W. Szulczewski w: Pieʃ bez koƒca. s. 211-212. Zbiór tekstów folklorystyczno-etnograficznych, pod red. W. ¸ysia- 15. K. Ulatowski, Gdy Poznaƒ by∏ ma∏ym miastem, (w:) Poz- ka, Poznaƒ 1996, s. 238-239. naƒskie wspominki. Starzy poznaniacy...., jw., s. 20.

152 DZIEDZICTWO NIEMATERIALNE

16. Zwyczaje Êwi´tomarciƒskie nale˝à zdaniem T. Wróblewskiego 21. Nazwa ta zwiàzana jest z dawnà tradycjà taƒców dooko∏a, czy do to˝samych sk∏adników obrz´dowoÊci dorocznej Europy Ârod- przy figurce zwanej „podkozio∏ek” (stàd nazwa tego zwyczaju), kowej; T. Wróblewski, Wspólne elementy w ludowych kulturach charakterystycznà dla obszarów Wielkopolski, cz´Êci Kujaw i cz´Êci Ârodkowej Europy, Poznaƒ 1964, s. 222; por. tak˝e przys∏owia Pomorza, ju˝ po II wojnie Êwiatowej nie praktykowanà. Przetrwa∏a zwiàzane ze Êw. Marcinem: J. Krzy˝anowski, Màdrej g∏owie doÊç jednak w pami´ci mieszkaƒców niektórych wsi wielkopolskich. dwie s∏owie, t. II, Warszawa 1975, s. 125-128. Zabawie zwanej powszechnie w Wielkopolsce podkozio∏kiem wie- 17. Problem ˝ywotnoÊci niektórych zwyczajów wyst´pujàcych le miejsca poÊwi´ci∏ O. Kolberg, jw., s. 123-126. Z materia∏ów tych w Êrodowiskach miejskich, a wywodzàcych si´ z ludowej tradycji wynika, ˝e nazwa podkozio∏ek, to nie tylko nazwa zwyczaju taƒców nie doczeka∏ si´, jak dotychczas, pe∏nego opracowania. O wp∏ywie i zabaw przed Popielcem, ale nazwa symbolu towarzyszàcego tej miasta na kszta∏towanie si´ oblicza kulturowego wsi istnieje boga- zabawie. Symbolem tego zwyczaju by∏a najcz´Êciej figurka koz∏a ta literatura etnograficzna (np. prace J. S. Bystronia), mniej nato- lub ch∏opaka, cz´sto z podkreÊlonymi cechami p∏ciowymi. Dawniej miast zajmowano si´ kwestià przejmowania tradycyjnych wzorów podkozio∏kiem nazywano stojàcego nagiego ch∏opaka, przybranego kulturowych przez spo∏ecznoÊci miejskie. w kozià skór´. Podczas tej zabawy taƒce musia∏y op∏aciç dziewczy- 18. O. Kolberg, jw., s. 115. Na poczàtku XX w. na choince zapalano ny, podprowadzane przez swoich partnerów do figurki. Tam mu- Êwieczki i pokazywano jà dzieciom dopiero po wigilii i wizycie sia∏y rzuciç op∏at´ do umieszczonego przed nià naczynia. Szerzej Gwiazdora: „...Po spo˝yciu wieczerzy wigilijnej i odejÊciu Gwiaz- o tych zwyczajach oraz towarzyszàcym im problemom nazewni- dora, prowadzi∏a nas matka do saloniku, a˝eby pokazaç choink´ czym i geografii wyst´powania nazw: podkozio∏ek i ostatki pisze w ca∏ym blasku zapalonych Êwieczek, szklanych kulek, gwiazd, autor w pracy: Wielkopolska jako region etnograficzny, Poznaƒ dzwonków, anio∏ów i ró˝nokolorowych ∏aƒcuchów. Nas jednak 1996, s. 161-163. najwi´cej n´ci∏y ró˝ne s∏odycze zawieszone na drzewku: marce- panowe marchewki, pereczki, czekoladowe szynki, Êwinki i inne 22. Nazwa dyngus jest zapo˝yczeniem z niemieckiego dincnus, s∏odkoÊci. Niestety, w wieczór wigilijny nie wolno nam by∏o ich dingnus w znaczeniu „okup, wykup od podpalenia, rabunku, kon- tknàç. By∏y one przeznaczone przede wszystkim dla dzieci goÊci, trybucji wojennej”. zaproszonych na Êwi´ta...”, M. Jabczyƒski, Na Warcie..., (w:) Po- 23. Zwyczaje te nawiàzujà do charakterystycznych dla Wielkopol- znaƒskie wspominki. Starzy poznaniacy wspominajà... jw., s. 78. ski pochodów przebieraƒców w Êwi´ta wielkanocne. W Wielko- 19. „...Niektórzy z parobków przebierajà si´ ju˝ w wilij´ za gwiazdk´, polsce zachodniej i Êrodkowej g∏ównà postacià pochodów jest przypiàwszy na czapk´ gwiazdk´ wystrzy˝onà z mocnego papieru, niedêwiedê, któremu towarzyszà postaci znane pochodów zapust- i straszà nià po wsi dzieci, chcàc je bawiç. Malcy wówczas wyra- nych. Zwyczaj ten wyst´puje na obszarach, gdzie brak pochodów ˝ajà si´, ˝e chodzà po wsi gwiozdory....” O. Kolberg, jw., s. 116. w zapusty. Na tà cech´ wielkopolskà wskazuje B. Stelmachowska: Wed∏ug poznaƒskiej tradycji, Gwiazdor, zgodnie ze swojà nazwà, „niedêwiedê, konik, bocian itp. pojawiajà si´ okolicami w okresie przybywa∏ do dzieci gdzieÊ z nieba, z gwiazd: „...W naszym domu Bo˝ego Narodzenia lub na Wielkanoc”, B. Stelmachowska, Pod- opowiadano, ˝e Gwiazdor przychodzi z poddasza jakiejÊ strzelistej kozio∏ek w obrz´dowoÊci zapustnej Polski Zachodniej, Poznaƒ oficynki, widnej z naszego podwórza, a zjawia si´ w chwili, gdy na 1933, s. 29. Rycina przedstawiajàca wielkanocny obrz´d niedêwie- niebie zamigocà gwiazdy....”, M. Jabczyƒski, jw., s. 78. dzia na Junikowie zamieszczona zosta∏a w: Z. Zakrzewski, Ulicami 20. „...Oko∏o nowego roku ch∏opcy z miast, z jase∏kami czyli szop- mojego miasta, Poznaƒ 1985, s. 611. kà noszonà na ramieniu, chodzà niekiedy i po wsiach”, O. Kolberg, 24. O. Kolberg, jw., s. 199, 200; M. Paradowska, Bambrzy. Miesz- jw., s. 117; „...W okresie poÊwiàtecznym odwiedzali nas cz´sto kaƒcy dawnych wsi miasta Poznania, Warszawa–Poznaƒ 1975, ch∏opcy z szopkami, a˝eby zaÊpiewaç ró˝ne kol´dy i pastora∏ki... Raz pojawi∏a si´ u nas szopka z ruchomymi figurami, poruszana s. 96; S. Nogaj, jw., s. 100. przez trzech doros∏ych szopkarzy....”, M. Jabczyƒski, jw., s. 79. 25. A. Brencz, Ludowe tradycje..., jw., s. 383.

FOLK TRADITION IN THE LIFE OF THE INHABITANTS OF POZNA¡

he article is an attempt at demonstrating certain conglomerate of Poznaƒ tradition discernible, i. a. in Taspects of non-material cultural heritage in the the evaluation of city space or the features of the local contemporary urban landscape. From the ethnologi- dialect. This impact is particularly visible in the cal point of view many non-material elements con- culinary tradition, where one may easily discover sist of activity and behaviour, at times of a symbolic echoes of an obligatory and rigorously observed nature, which comprise an important component of model of “consumer minimalism”. The preserved the cultural heritage. Such elements play an essential traditions include those of baking ritual bread (the part in shaping the landscape by endowing it with famous St. Martin crescents). Many cultural phenom- a unique atmosphere, characteristic for each town. ena continue to appear in family and annual rites, The author of the presented article used the such as the custom of presenting children with gifts example of Poznaƒ to seek an answer to questions on St. Nicholas day, the figure of the Star Man about the role of traditional folk culture and its par- (Gwiazdor), who brings presents to children on ticular constituents in the creation of a contemporary Christmas Eve, or podkozio∏ek, a name given to the urban landscape. In the case of Poznaƒ this function entertainment enjoyed on the last day before Ash proved to be truly significant. Wednesday. The incoming population from the villages of The intention of the presented study was to draw Greater Poland made its own “invisible” cultural attention to the role performed by folk tradition, and contribution. Some of the elements were rejected in to indicate the possibilities of using it in multiple the new environment, while others were preserved pragmatic undertakings pursued for moulding the owing to their special value. All generated a specific cultural landscape of the contemporary town.

153 Kolejny tom ilustrowanego Architektura s∏ownika angielsko-polskiego krajobrazu i sztuka ogrodowa k-q

S∏ownik obejmuje has∏a dotyczàce terminów, wybitnych postaci, metod, istotnych wydarzeƒ, aktów prawnych i wyró˝nianych miejsc. Ich objaÊnienia uzupe∏niajà w wielu przypadkach dane bibliograficzne obejmujàce ponad 100 pozycji, ma∏o w Polsce znanej, podstawowej literatury przedmiotu. Jego walory poznawcze uzupe∏niajà poglàdowe zdj´cia i rysunki z odniesieniami do odpowiednich hase∏. S∏ownik jest przepustkà do bogatego piÊmiennictwa angloj´zycznego z dziedziny architektury krajobrazu. U∏atwia zdobywanie wiedzy, wymian´ doÊwiadczeƒ zawodowych, prace badawcze, projektowe i wykonawcze.

Wszystkie tomy s∏ownika dost´pne w siedzibie wydawcy: Krajowy OÊrodek Badaƒ i Dokumentacji Zabytków, ul. Szwole˝erów 9, 00-464 Warszawa; godz. 9.00-15.00; tel. (22) 628 48 41, 622 60 92; fax: (22) 622 65 95; e-mail: [email protected] ZAGRO˝ENIA

Kazimierz Niciƒski, Krzysztof Sa∏aciƒski Biuro Spraw Obronnych Ministerstwa Kultury

OCHRONA DZIEDZICTWA KULTURY IRAKU W RAMACH POLSKIEJ MISJI STABILIZACYJNEJ

iemal od poczàtku misji stabilizacyjnej w Iraku odpowiedzialnoÊci za zniszczenia substancji zabyt- NPolskiego Kontyngentu Wojskowego (PKW), kowej przypisywany dzia∏aniom podejmowanym dzia∏ajàcego w sk∏adzie Wielonarodowej Dywizji w ramach misji. Podobne stwierdzenia wyst´powa∏y Centrum Po∏udnie (WND CS) pod polskim dowódz- w irackich wypowiedziach prasowych. Wiele ze sfor- twem, czyli od wrzeÊnia 2003 r., pojawia∏y si´ w pol- mu∏owanych zarzutów mija∏o si´ jednak z faktami, skich i zagranicznych mediach artyku∏y poÊwi´cone a artyku∏y nie uwzgl´dnia∏y rzeczywistych, z∏o˝onych stanowi zabytków tego kraju, ze szczególnym uwz- przyczyn niszczenia pozosta∏oÊci staro˝ytnych miast- gl´dnieniem Babilonu. paƒstw powsta∏ych przed tysiàcami lat na obszarze Ton wypowiedzi by∏ alarmistyczny, a ci´˝ar Mezopotamii, zwanej kolebkà cywilizacji.

1. Inwentaryzacja archeologiczna z helikoptera. Babilon wraz z kompleksem Êwiàtynnym Marduka. Wszystkie fot. archiwum Biura Spraw Obronnych Ministerstwa Kultury. 1. Archaeological inventory made from a helicopter. Babylon together with the Marduk temple complex. All photos: Archive of the Bureau for Defense at the Ministry of Culture.

155 Medialna burza s∏u˝by, rozpocz´∏o si´ na poczàtku listopada, a zo- sta∏o zakoƒczone w koƒcu grudnia ubieg∏ego roku. Sprawa nabra∏a szczególnego rozg∏osu, kiedy w stycz- Nadzorowa∏ je m.in. autor projektu Tomasz Burda, niu 2005 r. brytyjski dziennik „The Guardian” prze- specjalista III zmiany PKW. drukowa∏ fragmenty raportu dr. Johna Curtisa, kusto- Przedsi´wzi´cie opiera∏o si´ na szczegó∏owym ra- sza Dzia∏u Staro˝ytnego Bliskiego Wschodu British porcie, sporzàdzonym przez grup´ polskich archeolo- Museum i archeologa specjalizujàcego si´ w bada- gów – specjalistów ochrony dziedzictwa kulturowego, niach tego regionu Êwiata. Raport powsta∏ na zlecenie którzy w strefie stabilizacyjnej pe∏nili w ramach PKW irackiego Ministerstwa Kultury. Pojawi∏y si´ w nim funkcj´ ekspertów wspó∏pracy cywilno-wojskowej. oskar˝enia pod adresem amerykaƒskich i polskich Liczàcy ponad 530 stron memoria∏ zatytu∏owany wojskowych o spowodowanie licznych zniszczeƒ „Raport o obecnym stanie stanowiska archeologicz- w obr´bie staro˝ytnego miasta Babilon1. nego Babilon (teren obozu wojskowego) wszech- Burza w Êwiatowych mediach i Êrodowiskach ar- stronnie opisywa∏ i dokumentowa∏ stan dóbr kultural- cheologicznych, wywo∏ana tà publikacjà, rozp´ta∏a nych Babilonu. Zawiera∏ 1143 fotogramy, w tym zdj´- si´ ju˝ po przeniesieniu dowództwa i pododdzia∏ów cia lotnicze i satelitarne. Stanowi∏ tzw. spis z natury wielonarodowej dywizji z obozu Alpha w Babilonie na koniec listopada 2004 r. i w takim kszta∏cie do Diwaniji, w po∏udniowej cz´Êci strefy stabiliza- zosta∏ zaakceptowany przez przedstawiciela strony cyjnej (grudzieƒ 2004), oraz po przekazaniu terenu amerykaƒskiej2. obozu i zabytków staro˝ytnego miasta pod ochron´ W tym kontekÊcie znaczenia nabiera fakt, ˝e pra- i nadzór irackiej policji archeologicznej i S∏u˝by ce nad inwentaryzacjà zabytków Babilonu oraz opra- Staro˝ytnoÊci. cowaniem harmonogramu i procedury przekazania Przekazanie zabytków i obszaru, na którym sta- terenu obozu wojskowego, trwajàce od czerwca do cjonowa∏o wojsko, odbywa∏o si´ wed∏ug procedury listopada 2004 r., prowadzi∏a specjalna komisja majàcej na celu zapewnienie po odejÊciu wojsk bez- robocza (Babylon Working Group), powo∏ana przez pieczeƒstwa Babilonowi, stanowiàcemu kulturowe g∏ówne dowództwo si∏ koalicyjnych w Bagdadzie. dziedzictwo Irakijczyków i zajmujàcemu niezwykle W jej pracach, oprócz Polaków i Amerykanów, brali wa˝ne miejsce w historycznej ÊwiadomoÊci narodu. udzia∏ przedstawiciele irackiego Ministerstwa Kultu- Wdra˝anie procedury, zak∏adajàcej stopniowe przej- ry oraz S∏u˝by Staro˝ytnoÊci. Nie zg∏aszano wów- mowanie odpowiedzialnoÊci za nie przez irackie czas zastrze˝eƒ do przedstawionego w raporcie stanu

2. Schemat rozmieszczenia obiektów wojskowych bazy Alpha na planie stanowiska archeologicznego w Babilonie. 2. Schemes of distribution of military objects in Alpha base on a plan of the archaeological site in Babylon.

156 ZAGRO˝ENIA

3. Patio teatru hellenistycznego. Zniszczenia pod wp∏ywem czynników atmosferycznych. 3. Patio of a Hellenistic theatre. Damage caused under the impact of atmospheric factors. rzeczy, nie obarczano ˝o∏nierzy opuszczajàcych Camp Fakty przeciw zarzutom Alpha ci´˝arem winy za opisane w raporcie znisz- czenia. A jednak w∏adze irackie zleci∏y sporzàdzenie Przywo∏aç mo˝na by popularne nie tylko w Êrodo- w∏asnego raportu, który nie zosta∏ ujawniony stronie wisku dziennikarskim powiedzenie, ˝e im wiadomoÊç polskiej. Zwróci∏y si´ tak˝e o sporzàdzenie kolejnego bardziej sensacyjna, tym dla odbiorców bardziej raportu do niezale˝nego eksperta dr. Johna Curtisa. wiarygodna. Klasyczny ju˝ eksperyment medialny Co zatem wywo∏a∏o burz´ w Êwiatowej prasie? Orsona Wellesa przeprowadzony w latach 30. ubie- Czy raport pracownika British Museum ujawni∏ fakty g∏ego wieku zdaje si´ potwierdzaç t´ tez´. Audycja skrywane przez Amerykanów i polskich archeologów? radiowa o najeêdzie Marsjan na Ziemi´ wywo∏a∏a A mo˝e dowództwo WND CS nie zapewni∏o nale- wÊród Amerykanów taki szok, ˝e mimo oficjalnych ˝ytej ochrony dziedzictwu historycznemu Babilonu wyjaÊnieƒ, przez wiele miesi´cy obawiali si´ zagro- i dobrom kultury w innych prowincjach, pozostajà- ˝enia z kosmosu. WiadomoÊç puszczona w eter po- cych pod nadzorem polskiej misji wojskowej? A mo- cz´∏a ˝yç w∏asnym ˝yciem. ˝e to tylko burza w przys∏owiowej szklance wody? W przypadku dr. Johna Curtisa mamy do czy- Mo˝na postawiç jeszcze wiele innych pytaƒ o przy- nienia z podobnà sytuacjà. Otó˝ w swoim raporcie czyny pe∏nej oskar˝eƒ kampanii prasowej. Wysuwane napisa∏ m.in., ˝e na ceramicznym zabytkowym chod- w niej zarzuty bulwersujà nie tylko polskich dowód- niku jednej ze staro˝ytnych ulic Babilonu dostrzeg∏ ców i ˝o∏nierzy wykonujàcych z nara˝eniem ˝ycia za- Êlady ci´˝kich pojazdów wojskowych. Informacj´ t´ dania stabilizujàce, ale szczególnie dotykajà polskich pozostawi∏ w dokumencie bez komentarza. ¸atwo archeologów, którzy dokonali ogromnej pracy przy skojarzyç to sensacyjne odkrycie z dzia∏alnoÊcià pol- zabezpieczaniu zabytków ulegajàcych zniszczeniom, skich ˝o∏nierzy, którzy przecie˝ na poczàtku grudnia nie tylko w wyniku dzia∏aƒ wojskowych, ale przede – kiedy to dr Curtis przez dwa i pó∏ dnia dokony- wszystkim pod wp∏ywem miejscowych warunków wa∏ ogl´dzin stanowiska archeologicznego i ocenia∏ naturalnych i wskutek grabie˝y dokonywanych przez zniszczenia na 16-hektarowym obszarze obozu woj- dobrze zorganizowane lokalne bandy rabusiów. skowego Alpha – przebywali jeszcze w Babilonie.

157 „Czo∏gi w Babilonie, staro˝ytnej kolebce cywiliza- cji”, g∏osi∏ jeden ze Êwiatowych tytu∏ów prasowych, co musia∏o wzbudziç protesty czynników oficjalnych oraz oburzenie Êwiatowej opinii publicznej, a zw∏asz- cza Êrodowisk archeologicznych niech´tnych obec- noÊci Polaków w tym miejscu. Wyst´pujàcy na konferencjach prasowych gene- ra∏owie broni Andrzej Tyszkiewicz i Mieczys∏aw Bieniek, dowódcy kolejnych zmian Wielonarodowej Dywizji Centrum Po∏udnie, z trudem przekonywali dziennikarzy, ˝e polski kontyngent wojskowy nie by∏ wyposa˝ony w czo∏gi ani te˝ nie dysponowa∏ opan- cerzonymi transporterami na gàsienicach. Sensacja o barbarzyƒskim traktowaniu irackiego, a tak˝e i Êwia- towego dziedzictwa kulturowego, nadal ˝yje w∏as- nym ˝yciem.

5. Umocnienia bazy Alpha. Piasek na potrzeby konstrukcji obron- nych nie by∏ pozyskiwany ze struktur antropogenicznych. 5. Fortification of Alpha base. Sand needed for the purposes of defensive constructions was not obtained from anthropogenic structures.

Odpowiedzieç na pytanie, jak powstajà takie „fakty”, mogà tylko archeolodzy, którzy przebywali wówczas w Babilonie i – jako autorzy polskiego raportu – znali dobrze stan zabytkowej materii, a nie tylko fragmenty raportu Curtisa wyrwane z kontekstu przez brytyjski dziennik. Ostatecznà wersj´ pol- skiego raportu przygotowa∏o w ciàgu miesiàca trzech archeologów na podstawie materia∏ów faktograficz- nych i dokumentacyjnych, których gromadzenie roz- pocz´to jeszcze przed przej´ciem przez polskie do- wództwo Wielonarodowej Dywizji odpowiedzial- noÊci nad strefà stabilizacyjnà Centrum Po∏udnie i przybyciem naszych ˝o∏nierzy do Babilonu oraz kontynuowane by∏o przez ca∏y czas trwania misji. Materia∏y te zawiera∏y: dane o stanie zabytków przed rozpocz´ciem dzia∏aƒ wojskowych, mapy, zdj´cia lotnicze, wnioski z rekonesansu terenowego i konsul- tacji z miejscowymi przedstawicielami S∏u˝by Staro- ˝ytnoÊci. Raport by∏ zatem efektem ˝mudnej pracy zespo∏u archeologów, którzy gromadzili i opisywali fakty, tworzyli baz´ danych i dokumentowali stan zabytków. Przedstawiony w nim stan zachowania zabytków pokrywa si´ z zapisem dr. Curtisa. SpecjaliÊci, którzy zapoznali si´ z pe∏nym tekstem raportu angielskiego eksperta3, sà zdania, ˝e jest on w miar´ obiektywny. Podziela poglàd, ˝e „obecnoÊç wojskowa w Babi- lonie s∏u˝y∏a wartoÊciowym celom oraz zapobieg∏a splàdrowaniu obszaru”. Tym niemniej jest to doku- ment dalece niepe∏ny, co przyznaje we wst´pie sam 4. Stanowiska ogniowe, schrony i punkty obserwacyjne wojsk irac- autor. Znalaz∏o si´ w nim wiele nieÊcis∏oÊci, które kich z okresu dzia∏aƒ wojennych marzec-kwiecieƒ 2003. dostrzegajà nie tylko Polacy i Amerykanie, ale tak˝e 4. Gun emplacement, shelters, and observation points of the Iraqi – przynajmniej niektóre z nich – Irakijczycy. troops at the time of the war operations March-April 2003. Przyk∏adem mo˝e byç parking, po∏o˝ony na po∏udnie

158 ZAGRO˝ENIA od g∏ównej drogi wschód-zachód, przebiegajàcej stan zachowania stanowiska archeologicznego Babi- przez obszar stanowiska archeologicznego. Brytyjski lon w tym samym czasie co brytyjski ekspert, ani te˝ ekspert uzna∏ go za obiekt zbudowany na potrzeby kpt. Christopher Miller, cz∏onek komisji, nie zawarli Camp Alpha i wywierajàcy niszczàcy wp∏yw na struk- w swych szczegó∏owych notatkach zapisów o obec- tur´ stanowiska. Tymczasem pochodzi∏ on z koƒca noÊci fragmentów koÊci w tych˝e torbach. Nie wspo- lat 90. ub.w., co potwierdzajà zdj´cia satelitarne. mina o tym równie˝ raport polskich archeologów4. Równie˝ stanowiska ogniowe mi´dzy Pa∏acem Pó∏- Znamienne jest, ˝e dr J. Curtis wielokrotnie od- nocnym a odbudowanym Pa∏acem Po∏udniowym wo∏ywa∏ si´ do dokumentacji zdj´ciowej wykonanej powsta∏y wczeÊniej ni˝ obóz wojskowy Alpha, co po- przez polskich archeologów. Nie odniós∏ si´ jednak twierdzi∏a dr Miriam Omran Moussa, dyr. Muzeum do zawartoÊci sporzàdzonego przez nich raportu, Archeologicznego w Babilonie. choç jako archeolog zapewne zdawa∏ sobie spraw´ Dr J. Curtis wspomina∏ tak˝e o wype∏nionych z jego wartoÊci. Swoistym komentarzem do tej spra- fragmentami koÊci torbach HESCO, które wykorzy- wy by∏o udost´pnienie angielskiej wersji polskiego stywano do umocnieƒ fortyfikacyjnych. Tymczasem raportu podczas otwartej 1 marca 2005 r. w amba- ani pp∏k Steven Benin, sekretarz komisji badajàcej sadzie RP w Londynie wystawy planszowej pn.

6. Inwentaryzacja archeologiczna z helikoptera. Meczet Imama Omran Bin-Alego, w oddali Babilon wraz z kompleksem Êwiàtynnym Marduka. 6. Archaeological inventory made from a helicopter. The Imam Omran Bin-Ali mosque; in the distance: Babylon together with the Marduk temple complex.

159 7. Zabytkowy zespó∏ z grobem szahida Abu al-Fathal’a w Diwanija (prowincja Kadisija) po renowacji. 7. Historical complex containing the tomb of Shahid Abu al-Fathal in Divaniyah (province: Kadisiya) after the renovation.

„Dzia∏ania Polski na rzecz ochrony dóbr kultury w po- Polska zaanga˝owa∏a si´ w dzia∏alnoÊç na rzecz wojennym Iraku”5. Ekspozycj´ po∏àczono ponadto ochrony zagro˝onych zabytków ju˝ w momencie roz- z prezentacjà archeologicznego wymiaru raportu, któ- pocz´cia operacji wojennej w Iraku, czyli wiosnà rej dokonali Tomasz Burda i Agnieszka Dolatowska, 2003 r. Wynika∏o to zarówno ze szczególnego zna- wspó∏twórcy dokumentu i uczestnicy procesu prze- czenia dziedzictwa historycznego tego kraju dla kul- kazywania Babilonu Irakijczykom, oraz ¸ukasz tury Êwiatowej, jak i regulacji wynikajàcych z umów Ol´dzki, specjalista II zmiany PKW. mi´dzynarodowych, których Polska oraz Irak by∏y i pozostajà stronami. Kluczowe w tym wzgl´dzie sà Polska misja – wyzwania trzy akty prawa mi´dzynarodowego: konwencja z 14 maja 1954 r. o ochronie dóbr kulturalnych Aby oceniç udzia∏ Polski w ochronie dziedzictwa kul- w razie konfliktu zbrojnego – zwana haskà6; konwen- turowego Iraku, nale˝y przeÊledziç wielomiesi´czne cja z 17 listopada 1970 r. dotyczàca Êrodków zmie- wysi∏ki podejmowane w tym zakresie, zarówno w kra- rzajàcych do zakazu i przeciwdzia∏ania nielegalnemu ju, jak i w polskiej strefie odpowiedzialnoÊci. WÊród przywozowi, wywozowi i przenoszeniu w∏asnoÊci wielu czynników przyrodniczych i kulturowych, ja- dóbr kultury; konwencja UNESCO z 16 listopada kie decydujà o niepowtarzalnych walorach interesu- 1972 r. w sprawie ochrony Êwiatowego dziedzictwa jàcego nas regionu Iraku, jednym z najwa˝niejszych kulturalnego i naturalnego7. sà bogate relikty przesz∏oÊci, dowody niezwyk∏ych W pierwszych miesiàcach po zakoƒczeniu ope- dziejów licznych kultur, które na przestrzeni tysiàc- racji wojennej przeciwko wojskom Saddama Husajna leci rozwija∏y si´ i zanika∏y mi´dzy Tygrysem Ministerstwo Kultury RP podj´∏o szereg dzia∏aƒ a Eufratem. organizacyjnych na rzecz ochrony dziedzictwa

160 ZAGRO˝ENIA kulturowego Iraku. Propozycje planowanych przed- Generalnym Konserwatorem Zabytków. OkreÊlono si´wzi´ç w tym zakresie – zatwierdzone przez minis- wówczas zasady wspó∏pracy irackiej Paƒstwowej tra kultury – w∏àczone zosta∏y do dokumentu pn. Rady Staro˝ytnoÊci i OÊrodka Ochrony Dziedzictwa „Koncepcja udzia∏u Rzeczpospolitej Polskiej w od- Archeologicznego, czego wynikiem sà rozpocz´te budowie i restrukturyzacji Iraku”, przyj´tego w lipcu w czerwcu 2005 r. sta˝e irackich archeologów w pla- 2003 r. przez Rad´ Ministrów8. Za∏o˝enia programu cówkach archeologicznych w Poznaniu i Gdaƒsku. ochrony dóbr kultury w ramach polskiej misji stabi- Podsumowaniem pierwszego etapu polskich dzia- lizacyjnej w Iraku zaprezentowane zosta∏y równie˝ ∏aƒ na rzecz ochrony dóbr kultury Iraku, zaprezen- w oficjalnym liÊcie, wystosowanym do Dyrektora towanym na arenie mi´dzynarodowej, by∏ list Minis- Generalnego UNESCO przez Ministra Spraw Za- tra Kultury RP przekazany 18 marca 2004 r. Dyrek- granicznych RP8. torowi Generalnemu UNESCO10. Ochrona zabytków W zwiàzku z prawdopodobieƒstwem pojawienia Iraku by∏a wa˝nym tematem mi´dzynarodowej kon- si´ na mi´dzynarodowym rynku antykwarycznym ferencji nt. „Dziedzictwo kultury wobec zagro˝eƒ cza- przedmiotów zabytkowych, dzie∏ sztuki lub wyro- su wojny i pokoju” (13-15 maja 2004 r.), zorganizo- bów rzemios∏a artystycznego zrabowanych na terenie wanej przez Ministerstwo Kultury11 przy wspó∏udziale Iraku, przedsi´wzi´to kroki majàce zapobiec niele- Ministerstwa Obrony Narodowej, Ministerstwa Spraw galnemu wwozowi tego typu obiektów na teren Pol- Zagranicznych oraz prezydenta Warszawy. ski bàdê ich sprzeda˝y.W paêdzierniku 2003 r. minis- ter kultury skierowa∏ list intencyjny do Êrodowiska polskich antykwariuszy9, a w listopadzie odby∏o si´ Krajobraz po grabie˝y spotkanie przedstawicieli s∏u˝b celnych, stra˝y gra- Zanim scharakteryzujemy specyfik´ Centralno-Po- nicznej i policji, majàce na celu opracowanie efek- ∏udniowej Strefy Stabilizacyjnej, która sta∏a si´ do- tywnych metod dzia∏aƒ prewencyjnych. OÊrodek menà polskiej odpowiedzialnoÊci i dzia∏aƒ naszych Ochrony Zbiorów Publicznych powo∏a∏ grup´ eks- archeologów, nale˝y przypomnieç okolicznoÊci kul- pertów, których zadaniem by∏o okreÊlanie autentycz- turowe i zjawiska kryminogenne wywo∏ane wojnà, noÊci i wycena zatrzymanych obiektów. które wyst´powa∏y w Iraku w momencie pojawienia Nader istotne sta∏o si´ w tym okresie nawiàzanie si´ w nim Polskiego Kontyngentu Wojskowego i pol- bezpoÊrednich kontaktów mi´dzy Ministerstwem skich archeologów. Kultury a irackimi instytucjami odpowiedzialnymi za dzia∏alnoÊç kulturalno-artystycznà. Rezultatem spot- kaƒ z irackimi intelektualistami i rektorem bagdadz- kiej Akademii Sztuk Pi´knych by∏ przyjazd do Polski grupy irackich absolwentów uczelni artystycznych, stypendystów programu „Gaude Polonia”, którzy od wrzeÊnia 2004 r. do marca 2005 r. odbyli pó∏roczny sta˝ na Wydziale Konserwacji Akademii Sztuk Pi´knych w Warszawie. W ramach tego programu kolejna grupa b´dzie goÊçmi Akademii we wrzeÊniu 2005 r. StypendyÊci majà w przysz∏oÊci utworzyç komórk´ konserwacji zabytków na bagdadzkiej Akademii Sztuk Pi´knych. Prze∏omowym momentem we wzajemnych sto- sunkach by∏o warszawskie spotkanie Waldemara Dàbrowskiego i Mufida Al Jazairi, ministrów kultury Polski i Tymczasowej Rady Zarzàdzajàcej Iraku, któ- re odby∏o si´ w lutym 2004 r. Strona iracka zosta∏a wówczas zapoznana z koncepcjà misji stabilizacyjnej oraz polskimi dzia∏aniami na rzecz ochrony zagro- ˝onych zniszczeniem irackich dóbr kultury. Podj´to m.in. tak˝e kwesti´ wznowienia wspó∏pracy i pod- pisania obustronnej umowy mi´dzypaƒstwowej o wspó∏pracy i wymianie kulturalnej. Wmaju 2004 r., na zaproszenie Ministerstwa Spraw Zagranicznych, goÊci∏a w Polsce delegacja irackiej Paƒstwowej Rady Staro˝ytnoÊci i Dziedzictwa wraz z jej szefem, prof. Abdulem al-Azzizem Hamidem. Spotka∏a si´ w Warszawie i Poznaniu z przedstawi- cielami Êrodowisk uniwersyteckich i muzealnych, 8. Podkop rabunkowy w pobli˝u bramy Pa∏acu Pó∏nocnego. a w Ministerstwie Kultury z Ryszardem Mikliƒskim, 8. Robbers’ tunnel near the Northern Palace gate.

161 9. Renowacja wspó∏czesnego meczetu imama Had˝ Omrana ibn Alego. 9. Renovation of the contemporary Imam Hadth Omran ibn Ali mosque.

Cywilizacje Sumerów, Asyryjczyków, Babiloƒ- setki stanowisk archeologicznych. Przypominajàce czyków czy Partów pozostawi∏y na irackiej ziemi ksi´˝ycowy krajobraz kratery rabunkowych wyko- materialne Êlady w postaci ruin miast, Êwiàtyƒ, pa∏a- pów w ruinach Ummy, Isin czy Niniwy przypomina- ców oraz cmentarzysk. Wspó∏czesny Irak jest dla ar- jà o zniszczeniach, którym nie zdo∏a∏y zapobiec ani cheologów wa˝nym, choç ma∏o poznanym, regionem si∏y koalicyjne, ani rodzima S∏u˝ba Staro˝ytnoÊci. Bliskiego Wschodu. Wed∏ug oficjalnego rejestru Symbolem owych dramatycznych wydarzeƒ sta∏o Paƒstwowej Rady Staro˝ytnoÊci i Dziedzictwa w Bag- si´ Muzeum Narodowe w Bagdadzie, w którym – jak dadzie, w Iraku znajduje si´ 10 tys. zinwentaryzo- ustali∏a amerykaƒska komisja dochodzeniowa – w cià- wanych stanowisk archeologicznych i innych obiek- gu zaledwie trzech dni ponad 18 tys. eksponatów tów zabytkowych. Sà wÊród nich tak znane miejsca zosta∏o trwale zniszczonych lub powa˝nie uszkodzo- historyczne, jak: Ur, Niniwa, Samarra, Ktezyfon, nych, a bez ma∏a 11 tys. pad∏o ∏upem rabusiów. Tylko Nimrud, Babilon czy Uruk. Do dziÊ zaledwie dwa dzi´ki mi´dzynarodowej wspó∏pracy agend UNESCO, stanowiska, Hatra i Aszur, po∏o˝one w pó∏nocnym ICOM oraz Interpolu, s∏u˝b celnych i granicznych, Iraku, wpisane zosta∏y na List´ Âwiatowego Dzie- antykwariuszy i muzealników, uda∏o si´ odzyskaç ok. dzictwa UNESCO. po∏owy zrabowanych obiektów, a wÊród nich najcen- Ka˝da wojna, jakà w ostatnich dekadach wznie- niejsze, m.in.: tzw. Bia∏à G∏ow´ z Uruk, z∏oty he∏m ca∏ re˝im Saddama Husajna, przynosi∏a Irakowi trud- króla Meskalamduga, sumeryjskà alabastrowà waz´ ne do oszacowania straty równie˝ w sferze dóbr kul- libacyjnà, dolnà cz´Êç bràzowego posà˝ka z inskryp- tury. Tym niemniej rozmiary bezprzyk∏adnych znisz- cjà króla Naramsina. Przygotowana zosta∏a równie˝ czeƒ, jakie dokona∏y si´ podczas dzia∏aƒ wojennych gigantyczna komputerowa baza danych, która u∏atwi 2003 r., stanowià „czarnà kart´” w dziejach wspó∏- dalsze poszukiwania bagdadzkich eksponatów. czesnych konfliktów zbrojnych. Dobrze zorganizo- Priorytetowe znaczenie zyska∏ projekt pn. wane i uzbrojone grupy przest´pców splàdrowa∏y Archaeological Sites Protection, sformu∏owany

162 ZAGRO˝ENIA w listopadzie 2003 r. w Ministerstwie Kultury Tym- w Poznaniu, nast´pnie jego obowiàzki przej´li: Ag- czasowych W∏adz Koalicyjnych Iraku, a dotyczàcy nieszka Dolatowska, ¸ukasz Ol´dzki i Grzegorz zapewnienia efektywnej ochrony zabytkom. Zak∏ada∏ Galbierczyk. Od paêdziernika 2004 r. nad Eufratem on zastàpienie nieskutecznych w konfrontacji z prze- wykonywali zadania Tomasz Burda i Miros∏aw st´pcami dozorców, rekrutowanych spoÊród lokal- OlbryÊ, wspierani przez Agnieszk´ Dolatowskà, nych spo∏ecznoÊci, specjalnie powo∏anà irackà po- która ponadto wspó∏pracowa∏a z mi´dzynarodowà licjà archeologicznà. Policji tej nadano taki sam sta- komisjà ds. inwentaryzacji zabytków Babilonu. W lu- tus, jak innym strukturom policyjnym, a podlegaç tym piecz´ nad ochronà zabytków przej´∏o dwóch mia∏a przysz∏emu Ministerstwu Spraw Wewn´trz- kolejnych archeologów. Sta∏a obecnoÊç polskich ar- nych oraz – pod wzgl´dem merytorycznym – Depar- cheologów Êwiadczy o wadze, jakà do zabezpiecze- tamentowi Muzealnictwa Ministerstwa Kultury. nia dziedzictwa historycznego przyk∏ada∏o dowódz- two wielonarodowej dywizji. Archeologiczny rekonesans Merytorycznà koordynacjà dzia∏aƒ w zakresie ochrony dziedzictwa kulturowego w Iraku zajmowa- Dzi´ki inicjatywie i staraniom Ministerstwa Kultury ∏o si´ Biuro Spraw Obronnych Ministerstwa Kultury oraz przychylnoÊci w∏adz wojskowych i Ministerstwa RP, pozostajàc w sta∏ym kontakcie zarówno z prze- Obrony Narodowej, od jesieni 2003 r. w centralnym bywajàcymi tam specjalistami, jak i przedstawiciela- Iraku pracuje grupa polskich archeologów – specja- mi innych komórek Ministerstwa Kultury oraz re- listów w zakresie wspó∏pracy cywilno-wojskowej sortów obrony narodowej i spraw zagranicznych. Na (CIMIC). Wchodzi ona w sk∏ad struktur Wielonaro- podstawie meldunków i sprawozdaƒ z Iraku, po kon- dowej Dywizji Centrum Po∏udnie. W ramach I zmia- sultacjach, biuro podejmowa∏o decyzje dotyczàce ny (listopad 2003-kwiecieƒ 2004) w Iraku przebywa∏ dzia∏aƒ na ziemi irackiej. Ten tryb post´powania Marek Lemiesz z Muzeum Archeologicznego sprawdzi∏ si´ m.in. podczas odbudowy zniszczonego

10. Renowacja wspó∏czesnego meczetu imama Had˝ Omrana ibn Alego. 10. Renovation of the contemporary Imam Hadth Omran ibn Ali mosque.

163 Muzeum Archeologicznego w Babilonie. W ten spo- 2004 r. wykonana zosta∏a dokumentacja lotnicza tego sób ustalano równie˝ procedury operacji opuszczenia obszaru. Sporzàdzona zosta∏a tak˝e we wspó∏pracy Babilonu oraz przekazania zabytków i stanowiska z irackimi S∏u˝bami Staro˝ytnoÊci lista 28 stanowisk archeologicznego zajmowanego przez obóz wojsko- archeologicznych wymagajàcych pilnie dzia∏aƒ ra- wy Alpha pod ochron´ irackiej S∏u˝by Staro˝ytnoÊci towniczych (5 w prowincji Babil, 3 w Diwanija, 13 i policji archeologicznej. w Karbala, 7 w Wasit). Stopieƒ zniszczeƒ zabytków Centralno-Po∏udniowa Strefa Stabilizacyjna – za centralnego Iraku zosta∏ oceniony jako mniejszy którà od wrzeÊnia 2003 r. do wiosny 2004 r. ponosi∏o w porównaniu z pó∏nocà czy po∏udniem kraju, po- odpowiedzialnoÊç dowództwo wielonarodowej dy- dobnie jak rozmiary grabie˝y. Jednak i tu Êlady ra- wizji – obejmowa∏a obszar 5 irackich prowincji: bunków sà wyraêne, m.in. w pozosta∏oÊciach sume- Babil, Karbala, Diwanija, Nad˝af i Wasit. Znajduje ryjskich miast w Nippur i Isin czy na mniejszych si´ na nim ok. 1500 zarejestrowanych stanowisk stanowiskach prowincji Wasit. Niektóre obiekty, jak archeologicznych, w tym dwa obiekty szczególnej np. forteca w Hanaruba czy ruiny pa∏acu w Tell el- klasy – wczesnoÊredniowieczna twierdza w Uchajdir Babil, pe∏niàce funkcj´ punktów oporu oddzia∏ów i zespó∏ urbanistyczny w Wasit – oczekujàce od irackich, wymagajà oczyszczenia z niewypa∏ów i nie- 2000 r. na wpis na List´ Âwiatowego Dziedzictwa wybuchów. UNESCO. KilkanaÊcie innych obiektów – m.in. Ba- Zabytkom zagra˝a∏a i zagra˝a nadal codzienna bilon, Nippur, D˝emdet Nasr, Borsippa, Kisz i Isin – dzia∏alnoÊç miejscowej ludnoÊci. Nagminne jest nale˝y do najcenniejszych zabytków Mezopotamii. zak∏adanie niewielkich cegielni, wykorzystywanie Strefa obj´∏a równie˝ g∏ówne szyickie oÊrodki religij- zabytkowego gruzu do produkcji materia∏u budo- ne w miastach Karbala, Nad˝af i Kufa oraz unikalny wlanego (np. na obszarze miasta staro˝ytnego w Bor- zespó∏ sakralny (meczet i synagoga) w Kifl. sippa). Cz´ste sà przypadki rozbiórki reliktów ar- Podczas I i II zmiany PKW polscy archeolodzy chitektonicznych w celu pozyskania budulca (Hana- przeprowadzili wst´pny rekonesans obiektów zabyt- ruba), samowolnego wznoszenia budynków miesz- kowych i placówek muzealnych w prowincji Babil kalnych na obrze˝ach stanowisk archeologicznych oraz w mniejszym zakresie – ze wzgl´dów bez- (Kufa), demonta˝e zabytkowych ogrodzeƒ (Tell el- pieczeƒstwa – w pozosta∏ych prowincjach. W lipcu Ochajmir – Kisz).

11. Wschodnia Êciana Bramy Isztar. 11. Eastern wall of the Ishtar Gate.

164 ZAGRO˝ENIA

12. Zniszczenia b´dàce efektem dzia∏ania czynników atmosferycznych. 12. Damage caused by atmospheric factors.

Wiele prowincjonalnych muzeów straci∏o w wy- od irackich inspektorów S∏u˝by Staro˝ytnoÊci, do- niku kradzie˝y ca∏e wyposa˝enie. Placówka w Kar- kumentacja (w tym fotografie lotnicze) sporzàdzona bali np. nie mo˝e podjàç dzia∏alnoÊci z powodu nie- przez s∏u˝by in˝ynieryjne dywizji w momencie przej- jasnej sytuacji lokalowej, a budynek muzeum regio- mowania bazy (sierpieƒ 2003), a tak˝e plan infra- nalnego w Kufa zosta∏ zaj´ty przez bojowników mi- struktury obozu w Babilonie przygotowany przez licji szyickiej. Skutek jest taki, ˝e pracownicy miejs- zespó∏ polskich kartografów wojskowych. Wszelkie cowego inspektoratu staro˝ytnoÊci zmuszeni byli – póêniejsze zmiany w obr´bie obiektów historycznych wraz z pochodzàcymi z prac wykopaliskowych zbio- by∏y monitorowane na bie˝àco przez specjalistów w rami – przenieÊç si´ do prowizorycznych baraków. dziedzinie ochrony zabytków. Nieocenionà pomocà Tylko nieliczne stanowiska archeologiczne zosta- w weryfikacji chronologii zniszczeƒ by∏y ustalenia ∏y odpowiednio zabezpieczone. Przyk∏adem mo˝e byç wspomnianej ju˝ komisji roboczej (Babylon Work- Niffar, gdzie rozleg∏y teren sumeryjskiego miasta ing Group), która dysponowa∏a m.in. zdj´ciami z inicjatywy ˝o∏nierzy hiszpaƒskich otoczono zasie- satelitarnymi. kami, a jego bezpieczeƒstwa strzegli funkcjonariusze Inwentaryzacja dokonana w Babilonie by∏a pierw- irackiej policji archeologicznej. Zwi´kszenie liczeb- szà z przeprowadzonych w Iraku po zakoƒczeniu noÊci tej formacji policyjnej mo˝e przys∏u˝yç si´ dzia∏aƒ wojennych. OsobliwoÊcià jest wszak˝e fakt, zabytkom. W 2004 r. strzeg∏o ich 317 policjantów ˝e bezpoÊrednim powodem jej podj´cia by∏a analiza rozsianych w 5 prowincjach, w czerwcu tego roku skutków obecnoÊci wojskowej. 351 w samej tylko prowincji Babil. WÊród czynników naturalnych negatywnie od- dzia∏ujàcych na tamtejsze zabytki, a których nie da Babilon – legenda i rzeczywistoÊç si´ zakwalifikowaç jako skutki dzia∏alnoÊci antropo- genicznej, wymieniç nale˝y: Babilon, jedno z najwi´kszych miast Êwiata staro- q post´pujàcà erozj´, b´dàcà skutkiem okresowego ˝ytnego, niezwyk∏y oÊrodek kultury i nauki, legen- podnoszenia si´ poziomu wód gruntowych; inten- darny ze wzgl´du na swe budowle – Wie˝´ Babel sywne opady atmosferyczne prowadzà do rozmy- i Wiszàce Ogrody królowej Semiramidy, odgrywa cia gruntu i wnikania wilgoci w struktur´ Êcian. wa˝nà, symbolicznà rol´ w historycznej ÊwiadomoÊ- Zjawisko to jest powa˝nym zagro˝eniem dla znisz- ci narodu irackiego. Nic zatem dziwnego, ˝e wszelkie czonych, niedostatecznie zabezpieczonych pod dzia∏ania podejmowane w tym miejscu spotyka∏y si´ wzgl´dem konserwatorskim lub nietrwale zrekon- z emocjonalnymi ocenami. Tym bardziej uzasad- struowanych obiektów historycznych Babilonu; nionymi, ˝e zabytki Babilonu powa˝nie ucierpia∏y q silne opady deszczu na prze∏omie listopada i grud- w wyniku wydarzeƒ ostatnich dwóch lat – dzia∏aƒ nia 2003 r., które spowodowa∏y osypanie si´ lub militarnych i póêniejszego funkcjonowania tu bazy rozpadni´cie: sporego odcinka repliki muru miej- si∏ koalicyjnych Camp Alpha. skiego w pobli˝u Bramy Marduka, partii ods∏oni´- Babilon i jego zabytki by∏y przedmiotem szcze- tych niegdyÊ przez archeologów struktur ceglanych gólnej troski kolejnych dowódców wielonarodowej w rejonie Basr oraz pozostawionych w ich sà- dywizji oraz archeologów. Ju˝ w pierwszych tygod- siedztwie profili stratygraficznych. We wspó∏cze- niach obecnoÊci w Babilonie polskich specjalistów Ênie zrekonstruowanych Êwiàtyniach Ninmach, (listopad 2003) przeprowadzona zosta∏a inwenta- Nabu-sza-Hare i Isztar Agade powa˝nie naruszona ryzacja stanu zachowania substancji zabytkowej, zosta∏a stabilnoÊç konstrukcji, za∏ama∏y si´ drew- uwzgl´dniajàca zakres zniszczeƒ, ich przyczyny oraz niane belki wi´êby dachowej, a nadmiar wilgoci chronologi´. Uzupe∏nia∏y jà informacje uzyskane doprowadzi∏ do odpadni´cia du˝ych partii tynków.

165 pod∏u˝nych lub w kszta∏cie litery „L” rowów, wzmacnianych arkuszami blachy czy wr´cz po- zyskiwanà w najbli˝szym sàsiedztwie zabytkowà ceg∏à; q grabie˝e. Ich celem by∏ w kwietniu 2003 r. g∏ówny kompleks muzeum Babilonu, w którym znisz- czono wyposa˝enie biur i sklepów z pamiàtkami, a unikalna zawartoÊç archiwum naukowego zosta∏a spalona. Dewastacji uleg∏a wi´kszoÊç budynków, które pozbawiono nawet instalacji elektrycznej, okien i drzwi. Powa˝nie zdemolowany, a nast´pnie celowo spalony zosta∏ tak˝e portyk teatru helleni- stycznego. Z kilkudziesi´ciu zdobionych inskryp- cjami klinowymi cegie∏ pa∏acowej Sali Tronowej zachowa∏a si´ tylko jedyna, a niektóre spoÊród po- staci smoków muszuszu na Êcianach Bramy Isztar uszkodzone zosta∏y uderzeniami m∏otka. W pierwszej fazie istnienia obozu wojskowego 13. Wie˝a obserwacyjna ustawiona na cz´Êciowo zniwelowanych w Babilonie (kwiecieƒ-sierpieƒ 2003) stacjonowa∏a strukturach archeologicznych. 13. Observation tower placed on partially levelled archaeological w nim jednostka piechoty morskiej. Decyzj´ o za∏o- structures. ˝eniu tej bazy wojskowej podj´∏o dowództwo wojsk amerykaƒskich, a podyktowana by∏a ona zarówno wzgl´dami strategicznymi, jak i potrzebà zapewnie- Opady i d∏ugotrwa∏e zaleganie wody deszczowej nia obiektom zabytkowym nale˝ytej ochrony przed na powierzchni powodujà równie˝ stopniowe wy- grabie˝ami. Dzi´ki temu Babilon nie podzieli∏ losu kruszanie si´ ceg∏y w dolnych partiach zachowanej dziesiàtek innych, pozbawionych zabezpieczenia, in situ Bramy Isztar czy pa∏aców królewskich, co stanowisk archeologicznych Iraku. JednoczeÊnie his- w dalszej perspektywie przynieÊç mo˝e destruk- toryczny rezerwat archeologiczny sta∏ si´ po cz´Êci cyjne skutki dla pozostajàcych w ziemi reliktów. terenem obozu wojskowego. Skoncentrowanie na Na stan zachowania stanowiska archeologicz- niewielkiej przestrzeni znacznej liczby ludzi, sprz´tu nego w Babilonie wp∏yn´∏y równie˝: wojskowego, a w konsekwencji tak˝e wprowadzenie q dzia∏ania wojenne prowadzone wiosnà 2003 r. na pewnych elementów infrastruktury mieszkalnej i ob- terenie Babilonu. Pozosta∏oÊciami po irackich ronnej, spowodowa∏o pojawienie si´ kolejnych za- przygotowaniach do obrony tutejszych obiektów gro˝eƒ dla zabytków. sà: kilkadziesiàt stanowisk strzeleckich i prowizo- Zdaniem specjalistów z zakresu ochrony zabyt- rycznych schronów w rejonach Humara, Qasr ków, najpowa˝niejszym b∏´dem pope∏nionym w tym i Tell el-Babil. Majà one postaç p∏ytkich, okresie by∏o zlokalizowanie làdowiska dla heli- kopterów w strefie Kulabba, co doprowadzi∏o do ni- welacji fragmentu terenu z mniej czytelnà na po- wierzchni staro˝ytnà zabudowà miejskà. Na zboczach niektórych pagórkowatych struktur, tzw. telli, powsta∏y wyrobiska s∏u˝àce do pozyskiwa- nia piasku, co spowodowa∏o zniszczenie stratygrafii archeologicznej. Inne antropogeniczne wzniesienia – wzd∏u˝ boków bazy w pó∏nocnej cz´Êci Humara i Merkel – pos∏u˝y∏y za podstawy punktów obserwa- cyjnych i wie˝ stra˝niczych. W kilku przypadkach wiàza∏o si´ to z cz´Êciowà niwelacjà partii szczy- towych wzniesieƒ przy u˝yciu spychacza. Na zachód od teatru wkopano w ziemi´ du˝e zbiorniki stacji paliwowej, co naruszy∏o znajdujàce si´ pod jej powierzchnià pozosta∏oÊci nieokreÊlonej budowli staro˝ytnej. Zlokalizowanie w Babilonie jed- nej z baz firmy logistycznej Kellog, Brown & Roots (KBR) spowodowa∏o koniecznoÊç poszerzenia ju˝ istniejàcych i wytyczenia nowych miejsc parkingo- 14. Tablica informacyjna przy ogrodzeniu terenu wykopalisk ar- cheologicznych (pa∏ace Centralny i Po∏udniowy). wych dla ci´˝kiego sprz´tu budowlanego tak˝e 14. Information plaque on the fencing around the archaeological w strefach archeologicznych bezpoÊrednio sàsiadujà- excavations site (Central and Southern Palace). cych ze Êwiàtyniami i Muzeum Hammurabiego.

166 ZAGRO˝ENIA

Powa˝nym problemem by∏y niekontrolowane prace ziemne, podejmowane na ogó∏ w wyniku nie- porozumieƒ w obiegu informacji bàdê na skutek decyzji zapadajàcych poza strukturami dowodzenia dywizji oraz bez uzgodnienia z odpowiednimi s∏u˝- bami. Dotyczy∏o to przede wszystkim inwestycji w rejonie teatru czy wzd∏u˝ po∏udniowej granicy ba- zy, podejmowanych przez kontraktorów firmy KBR, nad dzia∏alnoÊcià której w∏adze wojskowe nie mia∏y kontroli. Interwencje polskich specjalistów zarówno na miejscu, jak i w centrali koncernu w Bagdadzie, pozostawa∏y bez echa. Stopniowe pogarszanie si´ sytuacji militarnej na terenie centralnego Iraku i zwiàzana z nim eskalacja realnego zagro˝enia atakiem na obóz w Babilonie kilkakrotnie zmusi∏y dowództwo wielonarodowej dy- wizji do przeprowadzenia prac fortyfikacyjnych. Ich unikni´cie nie by∏o mo˝liwe, tak˝e ze wzgl´du na konkretne dyspozycje dowództwa si∏ koalicyjnych. Do przedsi´wzi´ç podyktowanych tzw. wy˝szà ko- niecznoÊcià wojennà zaliczyç nale˝y: przygotowanie rowów ochronnych przy Bramie Warszawa, wzd∏u˝ ogrodzenia we wschodniej cz´Êci Humara i Kulabba (grudzieƒ 2003), w rejonie na pó∏noc od fundamentów Êwiàtyni Etemenanki (luty 2004), oraz nieznaczne poszerzenie p∏yty làdowiska od strony po∏udniowej.

Zabezpieczenie stanowiska

W Babilonie zarysowa∏ si´ powa˝ny konflikt inte- 15. Làdowisko dla helikopterów. resów; z jednej strony wzgl´dy naukowo-konserwa- 15. Helicopter landing field. torskie narzuca∏y obowiàzek ochrony wysokiej klasy dóbr kultury, z drugiej zaÊ argumenty militarne prze- oraz nadanie wynikom wst´pnej inwentaryzacji stanu mawia∏y za koniecznoÊcià zapewnienia elementar- zabytków w Babilonie (listopad 2003) formy specjal- nego poziomu bezpieczeƒstwa przebywajàcym w ba- nego raportu dla dowódcy dywizji. Raport ten – poza zie ludziom. Podstawowym zadaniem, przed którym wskazaniem g∏ównych êróde∏ zagro˝eƒ dla substancji stan´li polscy specjaliÊci ds. archeologii i ochrony zabytkowej – zawiera∏ równie˝ propozycje doraê- dziedzictwa kulturowego, by∏o znalezienie rozwiàzaƒ nych rozwiàzaƒ majàcych na celu powstrzymanie po- uwzgl´dniajàcych racje w∏adz wojskowych i dobro st´powania destrukcji. zabytków. Propozycje dzia∏aƒ prewencyjno-konserwatorskich Temu celowi przys∏u˝y∏o si´ nawiàzanie regu- uzyska∏y akceptacj´ dowództwa dywizji (15 grudnia larnej wspó∏pracy z miejscowà placówkà S∏u˝by Sta- 2003 r.). We wspó∏pracy z dywizyjnymi komórkami ro˝ytnoÊci oraz irackimi inspektorami i archeologami in˝ynieryjnymi i infrastrukturalnymi zdecydowano:

16. Muzeum Hammurabiego. 16. The Hammurabi Museum.

167 q stosowaç przy wznoszeniu konstrukcji obronnych wy∏àcznie takie elementy fortyfikacyjne, które mo- gà byç instalowane bezpoÊrednio na powierzchni gruntu, nie powodujàc naruszenia substancji za- bytkowej zalegajàcej poni˝ej (koncertina, betono- we Êcianki typu T-walls lub tzw. bastiony HESCO – wype∏nione ziemià torby na drucianym stela˝u, zast´pujàce rowy obronne). W grudniu 2003 r. systemem zasieków zamkni´ta zosta∏a turystyczna strefa Babilonu, obejmujàca pa∏a- ce i wykopaliska archeologiczne w rejonie Qasr. Odtàd wst´p do niej prowadzi∏ przez wejÊcie w budynku muzealnym i biuro irackich przewodników. W na- st´pnych miesiàcach kilkakrotnie uzupe∏niano prowi- zoryczne ogrodzenia, a tak˝e reperowano wczeÊniej postawione p∏oty. W maju i czerwcu 2004 r. w miej- scach szczególnie nara˝onych na zniszczenie, dodat- kowo umieszczone zosta∏y tabliczki ostrzegawcze, a w obr´bie ruin tzw. Pa∏acu Centralnego wytyczono Êcie˝ki dla zwiedzajàcych, odgrodzone taÊmami ase- kuracyjnymi i drewnianymi balustradami. 17. Spotkanie na terenie bazy Alpha Ministra Kultury Tymczasowej Na prze∏omie 2003 i 2004 r. wdro˝ony zosta∏ sy- Rady Zarzàdzajàcej Iraku Mufeda Al-Jazairi z dowództwem wielo- stem monitoringu stanowiska archeologicznego, narodowej dywizji w sprawie przekazania Babilonu Irakijczykom. oparty na opiniowaniu i weryfikacji w terenie infor- 17. Meeting held between Mufid Al-Jazaira, minister of culture at the Provisional Administrative Council, and commanders of the macji przekazywanych przez s∏u˝by dywizji, a tak˝e multinational division to discuss the transference of Babylon (with- na regularnej inspekcji obszaru wytyczonego grani- in the Alpha base area) to the Iraqis. cami Camp Alpha. Stworzy∏o to mo˝liwoÊç rejestro- wania niekontrolowanych prac ziemnych. W ramach q ograniczyç do niezb´dnego minimum prace ziem- II zmiany za monitoring odpowiedzialnych by∏o ne i budowlane na terenie bazy, a szczególnie wy- 2 specjalistów, sporadycznie wykorzystywano w tym konywanie g∏´bszych wykopów lub niwelacji rzeê- celu tak˝e Êmig∏owiec. W przypadkach stwierdzenia by terenu; naruszenia substancji zabytkowej lub wystàpienia q informowaç na bie˝àco specjalistów ds. archeo- sytuacji jej zagra˝ajàcej, specjaliÊci podejmowali logii o planach podejmowania takich prac, by interwencje. Dotyczy∏y one m.in.: prób rozbudowy mogli dokonaç konsultacji z w∏aÊciwym gospo- làdowiska helikopterów, wykonania rowów ochron- darzem terenu, czyli irackà S∏u˝bà Staro˝ytnoÊci; nych wokó∏ perymetru bazy, zaj´cia przez wojsko q zorganizowaç system eksploatacji oraz transportu amerykaƒskie cz´Êci budynku muzealnego czy piasku i ziemi wy∏àcznie z wyrobisk zlokalizo- parkowania pojazdów w bezpoÊrednim sàsiedztwie wanych poza strefà stanowiska archeologicznego; Êwiàtyƒ.

18. Zamkni´cie ogrodzeniami z koncertiny terenu wykopalisk archeologicznych (pa∏ace Central- ny i Po∏udniowy w Babilonie). 18. Terrain of archaeological ex- cavations (Central and Southern Palace in Babylon) enclosed with folding fencing.

168 ZAGRO˝ENIA

Polscy archeolodzy wspó∏pracowali z si∏ami ko- komisj´. Natomiast, jak ju˝ wspomniano, polscy alicyjnymi, uczestniczàc w licznych wizjach lokal- archeolodzy sporzàdzili na jej potrzeby raport o sta- nych terenów, na których planowano roboty fortyfi- nie substancji zabytkowej Babilonu w momencie kacyjne. W takich sytuacjach do ich obowiàzków opuszczenia bazy wojskowej, poparty szczegó∏owà nale˝a∏o zg∏aszanie opinii dotyczàcych bezpieczeƒ- dokumentacjà opisowà i fotograficznà. stwa obiektów dziedzictwa kulturowego. Dzi´ki te- SpecjaliÊci ds. ochrony dóbr kultury we wspó∏- mu m.in.: zaniechano budowy strzelnicy; dopilnowa- pracy z komendantem policji archeologicznej przy- no, aby system rubie˝y obronnej nie naruszy∏ struktur gotowali harmonogram przekazania obowiàzków archeologicznych; zasugerowano amerykaƒskiej ko- ochrony zabytków Babilonu tej formacji policyjnej. misji wizytacyjnej lokalizacj´ làdowisk helikopterów Uwzgl´dnia∏ on zarówno dzia∏ania dywizji (m.in. wy∏àcznie w obr´bie ju˝ istniejàcych parkingów. szkolenie funkcjonariuszy oraz przygotowanie cz´Êci W ekstremalnych sytuacjach specjaliÊci starali si´ infrastruktury obozu dla potrzeb policji archeologicz- zapewniç choçby nadzór nad prowadzonymi pracami nej), jak i zobowiàzania strony irackiej (przygotowy- ziemnymi. Za przyk∏ad pos∏u˝yç mo˝e rów ochronny wanie kolejnych grup funkcjonariuszy oraz stopnio- w rejonie Bramy Warszawa, którego przebieg uda∏o we przejmowanie odpowiedzialnoÊci). Wa˝nym ele- si´ wytyczyç w obr´bie wspó∏czesnego wykopu ka- mentem tego przedsi´wzi´cia by∏o przygotowanie nalizacyjnego i drogi asfaltowej, co zapobieg∏o nara- g∏ównego posterunku policji archeologicznej w Ba- staniu zniszczeƒ staro˝ytnej stratygrafii. bilonie oraz dostarczenie cz´Êci wyposa˝enia dla jej funkcjonariuszy. Problem przekazania zabytków Plan ten realizowano od poczàtku listopada do koƒca grudnia 2004 r. w czterech etapach: Od czerwca 2004 r. dowództwo si∏ koalicyjnych q etap I (od 4.11.2004) obejmowa∏ przej´cie przez 20 w Iraku wyda∏o kilka rozkazów dotyczàcych ochrony funkcjonariuszy F.P.S. ochrony obiektów histo- dziedzictwa kulturowego, ze szczególnym uwzgl´d- rycznych na terenie muzeum (Pa∏ac Po∏udniowy, nieniem zabytków Babilonu. Najwa˝niejsze z nich teren irackich wykopalisk, Pa∏ac Centralny, Lew to: MNC-I Warno z 10.06.2004 r. w sprawie ochrony Babilonu, Brama Isztar, Droga Procesyjna oraz stanowisk historycznych Iraku oraz MND-CS Frago rekonstrukcja Êwiàtyni Nimnah); 632 z 20.06.2004 r. w sprawie relokacji Camp Alpha. q etap II (od 15.11.2004) obejmowa∏ przej´cie przez W tym czasie w Bagdadzie powo∏ano Babylon Work- 25 funkcjonariuszy F.P.S. ochrony nad kolejnymi ing Group – komisj´ wojskowà, której g∏ównym ce- obiektami muzealnymi, w tym: Muzeum Hammu- lem by∏o usuni´cie bazy militarnej z terenu Babilonu. rabiego, rekonstrukcj´ Êwiàtyƒ Isztar Agade i Nabu- Na jej czele stanà∏ gen. Troy, a w sk∏ad komisji wesz- sza-Hare; li przedstawiciele si∏ koalicyjnych oraz iraccy, ame- rykaƒscy i polscy archeolodzy. Wspó∏praca komisji ze specjalistami polskiej dywizji (inspekcje tereno- we, spotkania m.in. z udzia∏em przedstawicieli Mi- nisterstwa Obrony Narodowej i Biura Spraw Obron- nych Ministerstwa Kultury RP) zaowocowa∏a we wrzeÊniu 2004 r. opracowaniem harmonogramu li- kwidacji obozu wojskowego w Babilonie oraz planu dzia∏aƒ, majàcych na celu zabezpieczenie i rewitali- zacj´ obiektów zabytkowych, w tym miejscowego muzeum. Te przedsi´wzi´cia uzyska∏y wysokà rang´ w ramach akcji relokacyjnej Camp Alpha, która za- koƒczona zosta∏a w koƒcu grudnia 2004 r. Plan przekazania zabytków i cz´Êci stanowiska archeologicznego Babilon irackiej S∏u˝bie Staro˝yt- noÊci przewidywa∏ wprowadzenie sta∏ego, polsko- irackiego nadzoru archeologicznego nad wszelkimi pracami, zwiàzanymi z likwidacjà infrastruktury obozu. JednoczeÊnie dowództwo wielonarodowej dy- wizji zaproponowa∏o powo∏anie zespo∏u ekspertów, z∏o˝onego z przedstawicieli UNESCO, Ministerstwa Kultury Iraku, ambasady USA w Bagdadzie, do- wództwa si∏ koalicyjnych, a tak˝e polskich archeo- logów, który sprawowa∏by piecz´ nad prawid∏owym 19. Przekazanie polskiego raportu w sprawie Babilonu dyrektor Muzeum Archeologicznego w Babilonie, pani dr Miriam Omran przebiegiem procesu przekazania stronie irackiej Moussa. odpowiedzialnoÊci za zabytki Babilonu. Propozycja 19. Presentation of a Polish report about Babylon to Dr. Miriam ta – z ró˝nych wzgl´dów – nie zosta∏a przyj´ta przez Omran Moussa, director of the Archaeological Museum in Babylon.

169 20. Renowacja zespo∏u zabytkowego Amama Abraheema bin Abd Allah al Aahth w Al-Qassim. 20. Renovation of the Amam Abraheem bin Abd Allah al Aahth complex in Al-Qassim. q etap III (poczàtek grudnia 2004) obejmowa∏ prze- Do czasu opuszczenia obozu funkcjonariusze j´cie przez policj´ archeologicznà kontroli nad ca∏à F.P.S. i polska ˝andarmeria wojskowa utrzymywali zachodnià cz´Êcià obozu wojskowego wraz z ele- wspó∏prac´ w zakresie dzia∏aƒ prewencyjnych oraz mentami infrastruktury obronnej; innych, takich jak: prowadzenie szkoleƒ, przekaza- q etap IV (do koƒca grudnia 2004) przewidywa∏ nie infrastruktury koszarowej (np. wie˝ obserwacyj- ostateczne opuszczenie obozu przez ˝o∏nierzy nych), renowacja biur, wyposa˝enie w sprz´t i umun- koalicji oraz ca∏kowite przej´cie ochrony przez durowanie. RównoczeÊnie prowadzono szerokà akcj´ irackich funkcjonariuszy. Na terenie stanowiska informacyjnà w lokalnych i mi´dzynarodowych me- archeologicznego i muzeum Babilonu stacjono- diach oraz wÊród miejscowej spo∏ecznoÊci na temat wa∏o wówczas ponad 100 funkcjonariuszy F.P.S. zabezpieczenia zabytków Babilonu, a tak˝e realizacji procesu przekazywania zabytków irackiej S∏u˝bie Staro˝ytnoÊci.

Projekty – realne wsparcie Zasadniczymi aspektami wspó∏pracy polskich spe- cjalistów i przedstawicieli irackiej S∏u˝by Staro- ˝ytnoÊci by∏a szeroko rozumiana pomoc w zakresie bezpoÊredniego zabezpieczenia i odbudowy obiek- tów dziedzictwa historycznego oraz materialne wsparcie w postaci zakupów niezb´dnego wyposa- ˝enia. Zgodnie zaÊ z koncepcjà dzia∏aƒ wielonarodo- wej dywizji w sferze odbudowy Iraku, specjalistom przypad∏o w udziale przede wszystkim przygotowy- wanie i realizacja projektów, finansowanych z fun- duszu dowódcy dywizji, które sta∏y si´ podstawowà metodà wsparcia udzielanego stronie irackiej. Dzia∏ania specjalistów ochrony dziedzictwa kul- 21. Remont pomieszczeƒ biurowych muzeum Babilonu, bocznych turowego pozostawa∏y w Êcis∏ym zwiàzku z planami sal wystawienniczych, odnowienie dziedziƒca muzealnego, insta- i poczynaniami lokalnych s∏u˝b. Od poczàtku misji lacja bram i drzwi oraz tablic informacyjnych. trwa∏y kontakty z przedstawicielami irackiej S∏u˝by 21. Repairs of the offices of the Babylon Museum and side show- rooms, renovation of the museum courtyard, and installation of Staro˝ytnoÊci na wszystkich jej poziomach: od pro- gates, doors and information plaques. wincjonalnych inspektoratów, przez Paƒstwowà Rad´

170 Staro˝ytnoÊci w Bagdadzie, po Ministerstwo Kultury Tymczasowych W∏adz Koalicyjnych. Ich wyrazem by∏a wspólna koordynacja dzia∏aƒ dotyczàcych Ba- bilonu oraz uczestnictwo w specjalistycznych konfe- rencjach poÊwi´conych ochronie dziedzictwa histo- rycznego (np. Al-Hilla, 3.01.2004 r.). PodkreÊlenia wymaga fakt, ˝e powa˝ne ograni- czenia zwiàzane zarówno z sytuacjà wewn´trznà Iraku, jak i mo˝liwoÊciami finansowymi, powodujà, ˝e ochrona dóbr kultury – ze zrozumia∏ych wzgl´dów – nie nale˝y do podstawowych kierunków odbudowy tego kraju. Uwzgl´dniajàc te aspekty, polscy specja- liÊci skoncentrowali swojà dzia∏alnoÊç na kilku klu- czowych polach, na których ich aktywnoÊç – w kon- tekÊcie wniosków z inspekcji terenowych oraz uwag irackich kolegów – wydawa∏a si´ szczególnie istotna. W dziedzinie odbudowy infrastruktury placówek mu- zealnych i lokalnych inspektoratów staro˝ytnoÊci skupiono zatem wysi∏ki przede wszystkim na projek- tach realizowanych w Muzeum Archeologicznym Babilonu i biurze S∏u˝by Staro˝ytnoÊci na prowincj´ Babil. Po∏o˝enie tych obiektów na terenie bazy woj- skowej zdecydowanie u∏atwia∏o nadzór nad prowa- dzonymi tam pracami. W ramach dwóch pierwszych projektów (luty-lipiec 2004 r.) przeprowadzono: ca∏- kowità przebudow´ blaszanej konstrukcji dachowej nad g∏ównà halà wystawowà muzeum, remont kapi- 22. Przebudowa konstrukcji dachu nad g∏ównà halà ekspozycyjnà talny tarasowego dachu, wymian´ paneli sufitowych muzeum Babilonu. i systemu oÊwietlenia w salach ekspozycyjnych, re- 22. Reconstruction of the roof over main showrooms at the Babylon mont pomieszczeƒ biurowych i wewn´trznego dzie- Museum. dziƒca, odnowienie galerii pamiàtek, a tak˝e zamon- towanie drzwi i bramy w gmachu muzealnym oraz Wyposa˝enie inspektoratów staro˝ytnoÊci w sprz´t przy pozosta∏oÊciach Bramy Isztar. W kolejnym komputerowy by∏o jednà z potrzeb najcz´Êciej syg- etapie przeprowadzono remont elewacji gmachu oraz nalizowanych przez stron´ irackà. Wiosnà 2004 r. adaptacj´ cz´Êci pomieszczeƒ na potrzeby poste- zakupiono kilkanaÊcie dobrej klasy zestawów kom- runku policji archeologicznej. Zrealizowano rów- puterowych wraz z oprogramowaniem, a tak˝e dru- nie˝ projekt zapewniajàcy muzeum dostaw´ energii karki, skanery i aparaty cyfrowe. Sprz´t trafi∏ do elektrycznej, której pozbawione by∏o od czasu muzeum Babilonu oraz inspektoratów w Babilonie, wojny. Karbali i Nad˝afie. Informatycy, zatrudnieni przez

23. Wsparcie dla Insty- tutu Archeologii na Uniwersytecie Babi- loƒskim w Al-Hilla. 23. Support for the In- stitute of Archaeology at Babylon University in Al-Hilla.

171 24. Szkolenie irackiej policji archeologicznej. 24. Training the Iraqi Archae- ological Police.

dostarczajàce sprz´t irackie firmy, przeprowadzili, z betonowych s∏upów wzmocnionych zbrojonà siatkà obj´ty warunkami kontraktu, podstawowy kurs ob- stalowà i drutem kolczastym, dwie bramy wjazdowe, s∏ugi komputerów dla 20 cz∏onków personelu biur kontener mieszkalny dla dozorców stanowiska, tabli- staro˝ytnoÊci. Najliczniejsza placówka w prowincji ca informacyjna. Babil otrzyma∏a dodatkowo profesjonalny teodolit W tym samym czasie zakoƒczono te˝ prace przy oraz zestaw multimedialny (laptop, rzutnik i kamera zabezpieczaniu ruin tzw. Pa∏acu Letniego w Tell el- cyfrowa), przydatny w pracach inwentaryzacyjnych Babil ko∏o Barnum. Zastosowano tu ∏atwiejszy w de- i dzia∏alnoÊci dydaktycznej. monta˝u typ ogrodzenia w postaci drutu kolczastego Niezwykle pracoch∏onne okaza∏o si´ zabezpie- (tzw. koncertina), przymocowanego do stalowych czenie metodami in˝ynieryjnymi stanowisk archeo- s∏upków. Na stanowisku zainstalowany zosta∏ wi´k- logicznych zagro˝onych dewastacjà lub dzia∏alnoÊcià szy i lepiej wyposa˝ony kontener socjalny, który mo- rabunkowà. Wymaga∏o czynnoÊci przygotowawczych, ˝e pe∏niç funkcj´ samodzielnego posterunku poli- m.in. dokonania pomiarów geodezyjnych w terenie, cyjnego. Przeprowadzono równie˝ pomiary wokó∏ przed sporzàdzaniem specyfikacji czy wycenà prac. pozosta∏oÊci zespo∏u Êwiàtynnego w Borsippa, które OdnoÊnie stanowiska w Tell el-Ochajmir (Kisz) – po pos∏u˝à realizacji kolejnego projektu. konsultacjach z dyrekcjà S∏u˝by Staro˝ytnoÊci w Ba- Znacznà wag´ przyk∏adano do renowacji wspó∏- bilonie oraz inspekcji terenowej – zadecydowano czesnych oÊrodków kultu muzu∏maƒskiego, stano- o odbudowie liczàcego 6 km ogrodzenia, za∏o˝onego wiàcych istotny element krajobrazu dziedzictwa w latach 90. ub.w. i niemal ca∏kowicie rozebranego kulturalnego Iraku z uwagi na ich znaczenie w ˝yciu przez miejscowà ludnoÊç. Oddany do u˝ytku w lipcu religijnym szyickich spo∏ecznoÊci. W okresie od kwiet- 2004 r. system ogrodzeƒ tworzà: masywny p∏ot nia do lipca 2004 r. przeprowadzono m.in. komplek- sowy remont niewielkiego nowo˝ytnego meczetu imama Imrana ibn Alego, po∏o˝onego w sàsiedztwie bazy wojskowej w Babilonie. Jesienià 2004 r. zakoƒ- czono prace renowacyjne zespo∏u zabytkowego ima- ma Ibrahima w Al-Qassim. Powstanie irackiej policji archeologicznej stwo- rzy∏o koniecznoÊç zapewnienia funkcjonariuszom od- powiedniego wyposa˝enia i ekwipunku. SpecjaliÊci ds. ochrony dziedzictwa kulturalnego wspólnie z ko- mendantami jednostek policji archeologicznej w pro- wincjach Babil i Nad˝af ustalili list´ podstawowych potrzeb, obejmujàcà m.in.: Êrodki ∏àcznoÊci (krótko- falówki, telefony komórkowe), samochody terenowe i motocykle, umundurowanie, a tak˝e uzbrojenie. Wyposa˝enie indywidualne (kamizelki kuloodporne, he∏my kompozytowe, detektory metalu, lornetki polo- we) otrzymali iraccy policjanci z Babilonu i Al-Hilla. Przeprowadzono tak˝e remont budynku przeznaczo- nego na siedzib´ jednostki odpowiedzialnej za obiek- 25. Wyposa˝anie irackiej policji archeologicznej w sprz´t ty historyczne w rejonie Babilonu i w ca∏ej prowincji. i uzbrojenie. ¸àczna wartoÊç projektów s∏u˝àcych przygotowaniu 25. Outfitting the Iraqi Archaeological Police with equipment and i wyekwipowaniu irackiej policji archeologicznej arms. wynios∏a blisko 200 tys. USD.

172 ZAGRO˝ENIA

Podczas s∏u˝by polskiego kontyngentu wojsko- Archeolodzy wielokrotnie, najcz´Êciej w week- wego (grudzieƒ 2003-styczeƒ 2005) zrealizowano 23 endy i dni Êwiàteczne, zwiedzali z ˝o∏nierzami sta- projekty zwiàzane z ochronà i zabezpieczeniem dzie- ro˝ytny Babilon, wyst´pujàc w roli przewodników. dzictwa kulturowego w strefie odpowiedzialnoÊci Poza walorami czysto turystycznymi i rekreacyjny- Wielonarodowej Dywizji Centrum Po∏udnie. Ich war- mi, wycieczki te mia∏y charakter poznawczy; ich toÊç wynios∏a blisko 700 tysi´cy USD12. Na autoryza- uczestnicy zaznajamiani byli z problemami ochrony cj´ oczekuje kilka kolejnych projektów, których koszt dóbr kultury. Wzi´∏o w nich udzia∏ ponad 1000 ˝o∏- wyniesie ok. 500 tys. USD. Ârodki te pochodzà ze nierzy kolejnych trzech zmian PKW. Cieszy∏y si´ specjalnego funduszu (CERP), którym dysponuje do- zainteresowaniem tak˝e wojskowych innych naro- wódca wielonarodowej dywizji. Projekty stanowià zna- dowoÊci. czàcy wk∏ad Polski w ochron´ irackiego dziedzictwa Przygotowany zosta∏ i kilkakrotnie przeprowa- kulturowego. Sà tak˝e wymiernym wskaênikiem za- dzony specjalny cykl szkoleƒ dla funkcjonariuszy anga˝owania archeologów, którzy samodzielnie polskiej ˝andarmerii wojskowej (styczeƒ, luty i kwie- realizowali dotychczas podj´te projekty, poczàwszy cieƒ 2004). Obejmowa∏ on prawne regulacje ochrony od wizji lokalnej w terenie poprzez przygotowanie dziedzictwa kulturalnego w warunkach wojennych, specyfikacji technicznej i negocjacje z wykonawca- metody prewencji wobec prób nielegalnego wywozu mi, po nadzór post´pu prac i odbiór koƒcowy. dóbr kultury, a tak˝e podstawy przygotowania w za- kresie rozpoznawania tych kategorii zabytków ru- Dzia∏ania edukacyjne i prewencyjne chomych, które mog∏yby staç si´ przedmiotem niele- galnej wymiany handlowej i przemytu. BezpoÊredni kontakt ˝o∏nierzy si∏ stabilizacyjnych ze W czasie odbywania s∏u˝by przez II zmian´ wspania∏ymi zabytkami Êwiatowego dziedzictwa by∏ PKW cyklicznych pogadanek wys∏ucha∏a wi´kszoÊç bezpoÊrednim powodem przeprowadzenia wielu, polskich pododdzia∏ów stacjonujàcych w g∏ównych adresowanych do personelu wielonarodowej dywizji, bazach strefy stabilizacyjnej. Celem spotkaƒ by∏o dzia∏aƒ o charakterze edukacyjnym. Mia∏y one na celu zarówno uÊwiadomienie ˝o∏nierzom wartoÊci przesz∏oÊci historycznej Mezopotamii dla ogólno- Êwiatowego dorobku cywilizacyjnego, jak i – w wy- miarze praktycznym – zapobie˝enie ewentualnym przypadkom udzia∏u ˝o∏nierzy w dewastacji irackich zabytków czy ich grabie˝y. Uznano to za istotne ju˝ w czasie prowadzonych w kraju przygotowaƒ do misji w Iraku, kiedy to ˝o∏nierze „wyposa˝eni” zostali w podstawowà wie- dz´ z zakresu archeologii i historii. Uzupe∏nia∏y jà broszury opracowane przez specjalistów ds. ochrony zabytków. Jedna z nich, zatytu∏owana „Babilon – Bramy Bogów”, parokrotnie powielana w niewiel- kich nak∏adach, stanowi∏a rodzaj przewodnika, za- wierajàcego najwa˝niejsze informacje na temat dzie- jów Babilonu i jego zabytków. Inna, opublikowana w wersjach polskiej i angielskiej, ostrzega∏a przed próbami przemytu zabytków ruchomych i – w za- mierzeniu autorów – uzupe∏niaç mia∏a treÊç pogada- nek. Ponadto, w okresach poprzedzajàcych zmiany kontyngentu, wÊród ˝o∏nierzy wielonarodowej dy- wizji stacjonujàcych w Babilonie, Al-Hilla, Karbali i Al-Kut rozkolportowano 10 tys. dwuj´zycznych ulotek, przypominajàcych o ca∏kowitym zakazie wy- wozu zabytków poza granice Iraku. W ramach programu edukacyjnego polscy ar- cheolodzy parokrotnie przygotowywali prezentacje multimedialne dotyczàce problematyki Babilonu i irackiego dziedzictwa kulturowego na potrzeby do- wództwa dywizji (grudzieƒ 2003 i listopad 2004). 26. Dzia∏ania prewencyjne (przeglàd baga˝u) podczas zmiany Kilkakrotnie brali tak˝e udzia∏ w konferencjach przed- PKW prowadzone pod nadzorem archeologów-specjalistów stawicieli struktur wspó∏pracy cywilno-wojskowej i ˝andarmerii. (CIMIC), podczas których m.in. dyskutowano o przed- 26. Preventive measures (luggage search) carried out under the si´wzi´ciach dotyczàcych ochrony dóbr kultury. supervision of archaeologists-specialists and gendarmes.

173 27. Arabska wersja folderu „Dzia∏ania Polski na rzecz ochrony dóbr kultury w powojennym Iraku”. 27. Arabic version of the leaflet “Polish Activity for the Protection of Cultural Property in Postwar Iraq”. odpowiednie przygotowanie personelu cywilno-woj- stosowane metody prewencji. Punktem wyjÊcia by∏a, skowego do odprawy celnej towarzyszàcej wyjazdom przygotowana na prze∏omie 2003 i 2004 r. instrukcja, z Iraku oraz uÊwiadomienie ˝o∏nierzom odpowie- dotyczàca kategorii przedmiotów obj´tych restrykcjà dzialnoÊci karnej za udowodnione naruszenia obowià- wywozowà, w tym takich zabytków, jak m.in.: mo- zujàcych w tej materii przepisów. Zgodnie z sugestià nety, ró˝norodne typy piecz´ci i ich odciski, rzeêby dowództwa ˝andarmerii, specjaliÊci organizowali i reliefy, ceramika w ca∏oÊci lub fragmentach, równie˝ regularne, cotygodniowe dy˝ury, w ramach r´kopisy i starodruki, ceg∏y zabytkowe i elementy których udzielano wszystkim zainteresowanym bez- dekoracji architektonicznej, wszelkiego rodzaju in- p∏atnych konsultacji dotyczàcych wartoÊci historycz- skrypcje. W szkoleniach dydaktycznych ˝andarmerii nej konkretnych przedmiotów, a tak˝e wyjaÊniano wojskowej, wspieranych multimedialnymi prezenta- wàtpliwoÊci zwiàzane z zasadami kontroli baga˝u cjami, wykorzystywano wypo˝yczone z babiloƒskie- i rodzajami obiektów obj´tych zakazem wywozu. go muzeum, za zgodà jego pracowników, oryginalne KoniecznoÊç zapobiegania próbom nielegalnego artefakty zabytkowe. wywozu zabytków ruchomych uznana zosta∏a za jed- Niezb´dnym warunkiem powodzenia przygoto- no z podstawowych zadaƒ ju˝ w momencie formu- wanej akcji kontrolnej by∏o obj´cie nià wszystkich ∏owania programu przysz∏ych dzia∏aƒ specjalistów bez wyjàtku ˝o∏nierzy i cywilnych pracowników ds. ochrony dziedzictwa kulturalnego w Iraku. Jego PKW w Iraku. Kontrola obejmowa∏a: realizacj´ narzuca∏y polskiej stronie nie tylko posta- q sprawdzenie przez funkcjonariuszy ˝andarmerii nowienia mi´dzynarodowych konwencji, ale równie˝ baga˝u zasadniczego, który nast´pnie trafia∏ do ÊwiadomoÊç odpowiedzialnoÊci i negatywnych skut- kontenera plombowanego przed transportem na ków dla naszego kraju nagannego post´powania pol- lotnisko i przekazywany by∏ w r´ce w∏aÊciciela do- skich ˝o∏nierzy, udowodnionych przez s∏u˝by celne piero po przylocie do kraju; czy nag∏oÊnionych przez media. Takie przypadki sta- q przeszukanie baga˝u podr´cznego oraz zastosowa- wia∏yby bowiem pod znakiem zapytania sens misji. nie standardowych procedur rewizyjnych z wyko- Praktyka poÊwiadczy∏a, ˝e podj´te przez PKW kroki rzystaniem detektorów metalu bezpoÊrednio przed stanowi∏y ewenement w skali si∏ koalicyjnych stacjo- wejÊciem wyje˝d˝ajàcych na pok∏ad samolotu; nujàcych w Iraku. Mia∏y wr´cz modelowy charakter. q rewizj´ osobistà dokonywanà w obecnoÊci archeo- Powieleniem tych rozwiàzaƒ zainteresowani sà logów, którzy w razie pojawienia si´ wàtpliwoÊci przedstawiciele armii amerykaƒskiej i innych kontyn- s∏u˝yli fachowymi poradami. gentów narodowych wielonarodowej dywizji. Archeolodzy dy˝urowali równie˝ w godzinach po- Polscy archeolodzy-specjaliÊci ju˝ podczas po∏udniowych, co stwarza∏o mo˝liwoÊç dokonania I zmiany kontyngentu weszli w sk∏ad specjalnej dobrowolnego, anonimowego i nieobj´tego restry- grupy zadaniowo-operacyjnej, powo∏anej rozkazem kcjami zwrotu przedmiotów, które mog∏yby byç ob- dowódcy dywizji, której celem by∏o przeprowadzenie j´te zakazem wywozu. Procedur´ t´ stosowano tak˝e kompleksowej akcji kontroli baga˝u. W nast´pnych podczas kontroli baga˝u III zmiany (prze∏om stycznia miesiàcach zespó∏ ten doskonali∏ i usprawnia∏ i lutego 2005 r.).

174 ZAGRO˝ENIA

Medialny obraz misji AktywnoÊç medialna w kraju i za granicà uleg∏a nasileniu w momencie podj´cia przez dowództwo si∏ Medialny obraz wydarzeƒ, funkcjonujàcy w Êwiado- koalicyjnych decyzji o opuszczeniu Babilonu przez moÊci odbiorców, nie jest prostym odzwierciedleniem dowództwo wielonarodowej dywizji i pododdzia∏y intencji i dzia∏aƒ informacyjnych ich animatorów stacjonujàce w bazie Alpha. Jej celem by∏o szerokie i uczestników. Wprawdzie specjaliÊci ds. ochrony dóbr upowszechnienie wiedzy o polskich dzia∏aniach kultury cz´sto kontaktowali si´ zarówno z lokalnymi, w sferze ochrony dóbr kultury. W tym celu przygoto- jak i polskimi oraz zagranicznymi dziennikarzami wana zosta∏a m.in. wystawa planszowa pn. „Udzia∏ w celu dostarczenia im rzetelnych i pe∏nych infor- Polski na rzecz ochrony dóbr kultury w powojennym macji o stanie zabytków w Babilonie i w innych pro- Iraku”, prezentujàca po raz pierwszy nasz dorobek wincjach polskiej strefy odpowiedzialnoÊci, to jednak w tym zakresie, w ramach mi´dzynarodowego sym- sprzeczne, niejasne czy niepe∏ne doniesienia pojawi∏y pozjum nt. „Odbudowa pokoju w spo∏eczeƒstwach si´ nie tylko w brytyjskim dzienniku „The Guardian”, postkonfliktowych”, zorganizowanego we wrzeÊniu ale tak˝e w irackich, polskich i innych Êwiatowych 2004 r. w Willi Decjusza w Krakowie. Cykl prezen- mediach. tacji dotyczàcych problematyki zabezpieczenia irac- Zdarza∏y si´ równie˝ takie sytuacje, kiedy wprost kich zabytków odby∏ si´ w Êrodowiskach archeolo- po prezentacji ukazujàcej prace zabezpieczajàce i do- gów oraz pracowników i dzia∏aczy ochrony dzie- kumentacyjne, student, cz∏onek Ko∏a Naukowego dzictwa kulturowego. Archeologii Uniwersytetu Jagielloƒskiego, zapyta∏: W koƒcu paêdziernika 2004 r. w Warszawie „Dlaczego polskie w∏adze nie prowadzà szerokiej kam- w konferencji prasowej, której tematem by∏y dzia- panii informacyjnej o dzia∏alnoÊci naszych archeo- ∏ania Polski na rzecz ochrony dziedzictwa kultury logów-specjalistów w ochronie dziedzictwa kulturo- Iraku w ramach misji stabilizacyjnej (listopad 2003- wego Iraku?”. Pytanie to sugerowa∏o, ˝e akcja infor- paêdziernik 2004), uczestniczyli wiceministrowie macyjna nie ma odpowiednio silnego nag∏oÊnienia. Ryszard Mikliƒski (Ministerstwo Kultury) oraz OczywiÊcie, w zestawieniu z faktami, trudno Andrzej Towpik (Ministerstwo Obrony Narodowej). zgodziç si´ z takà ocenà polityki informacyjnej. Podczas spotkania zapoznano dziennikarzy krajo- U êród∏a, w samym Babilonie, odbywa∏y si´ bowiem wych i zagranicznych z dotychczasowym dorobkiem cz´ste spotkania z irackimi dziennikarzami i zagra- polskiej misji stabilizacyjnej w tej dziedzinie. W li- nicznymi korespondentami, których efektem by∏y stopadzie w Ministerstwie Kultury RP zorganizowa- publikacje prasowe, wywiady radiowe, programy no spotkanie kierownictwa resortu z dyplomatami 23 telewizyjne. Rzecznika prasowego dowódcy dywizji paƒstw zainteresowanych problematykà irackà po- wspierali specjaliÊci. Dzi´ki ich pracy spo∏ecznoÊç ∏àczone z prezentacjà multimedialnà. Êwiatowa by∏a informowana na bie˝àco zarówno W tym czasie Minister Kultury RP skierowa∏ o realizowanych zadaniach, jak i aktualnym stanie listy do Dyrektora Generalnego UNESCO i Ministra i potrzebach zabytków Babilonu. Kultury Tymczasowej Rady Zarzàdzajàcej Iraku,

28. Broszury informacyjne dla personelu wojskowego PKW. 28. Information brochures for the PKW military personnel.

175 informujàce o dzia∏aniach wielonarodowej dywizji rozpoczynajàc tym samym planowany cykl prezen- w zakresie ochrony dóbr kultury. Waldemar Dàbrowski tacji w wielu polskich placówkach dyplomatycznych zwróci∏ si´ równie˝ do Koachiro Matsuury, Dyrekto- na Êwiecie. W marcu wystawa goÊci∏a w ambasadzie ra Generalnego UNESCO, z proÊbà o wskazanie RP w Pary˝u. W otwarciu wystawy uczestniczy∏ ekspertów, którzy mogliby nadzorowaç przekazanie Dyrektor Generalny UNESCO. Babilonu irackiej S∏u˝bie Staro˝ytnoÊci. Propozycja ta nie zosta∏a zrealizowana ze wzgl´dów bez- pieczeƒstwa. Wspó∏praca specjalistów zajmujàcych si´ ochro- P∏k Krzysztof Sa∏aciƒski, absolwent Wy˝szej Szko∏y nà irackiego dziedzictwa kulturowego z polskà grupà Oficerskiej Wojsk ¸àcznoÊci, Wydzia∏u Dziennikarstwa PSYOPS (Psychological Operations) oraz biurem i Nauk Politycznych i Wydzia∏u Prawa (1996 r.) UW oraz Podyplomowego Studium Mened˝erów Kultury przy rzecznika prasowego MND CS (Public Information Szkole G∏ównej Handlowej, kieruje obecnie Biurem Oficer) zaowocowa∏a realizacjà filmu dokumentalnego Spraw Obronnych Ministerstwa Kultury. Jest specjalistà poÊwi´conego pracy polskich archeologów w Iraku. w dziedzinie prawnej ochrony zabytków na wypadek sy- W styczniu 2005 r. uaktualniona wystawa, pre- tuacji kryzysowych i konfliktu zbrojnego; wspó∏organiza- zentujàca dzia∏ania Polski na rzecz ochrony dóbr kul- torem wielu mi´dzynarodowych konferencji, sympozjów tury w powojennym Iraku, eksponowana by∏a w Mu- i warsztatów dotyczàcych prawnej ochrony zabytków w sy- tuacji szczególnych zagro˝eƒ; autorem artyku∏ów i opra- zeum Archeologicznym w Warszawie. Zwiedzajàcym cowaƒ. Od maja 2003 r. koordynuje w Ministerstwie Kul- udost´pniono: folder, katalog wystawy oraz bogato tury zadania zwiàzane z ochronà zabytków Iraku w ra- udokumentowane i zilustrowane materia∏y, opraco- mach udzia∏u Wojska Polskiego w si∏ach koalicyjnych. wane przez specjalistów przy wspó∏udziale Biura Mgr Kazimierz Niciƒski, dziennikarz, publicysta oraz Spraw Obronnych Ministerstwa Kultury. redaktor gazet i czasopism wojskowych, jest obecnie g∏ów- Wystawa o ochronie zabytków Iraku prezentowa- nym specjalistà w Biurze Spraw Obronnych Ministerstwa na by∏a tak˝e – jak ju˝ wspominaliÊmy – w marcu Kultury. Zajmuje si´ problematykà ochrony zabytków na 2005 r. w ambasadzie RP w Londynie. W jej otwar- wypadek konfliktu zbrojnego i sytuacji kryzysowych. ciu wzi´li udzia∏: podsekretarz stanu Ryszard Mi- Z racji zainteresowaƒ zawodowych, podejmuje w publi- kliƒski, przedstawiciele brytyjskiego Êrodowiska ar- cystyce problemy dotyczàce dzia∏aƒ polskich archeologów- specjalistów ds. ochrony zabytków na rzecz ochrony dzie- cheologów, naukowcy i dziennikarze. Ekspozycj´ dzictwa kulturowego Iraku w ramach misji stabilizacyjnej po∏àczono z publicznà prezentacjà polskiego raportu Wielonarodowej Dywizji Centrum Po∏udnie, w której o stanie stanowiska archeologicznego w Babilonie, sk∏adzie znajduje si´ Polski Kontyngent Wojskowy.

Przypisy

1. Publikacja dziennika „The Guardian” w polskim t∏umaczeniu i wyda∏ w kilku wersjach j´zykowych (polskiej, angielskiej, fran- zosta∏a zamieszczona w tygodniku „Forum”, nr 2/2005. cuskiej i arabskiej) folder i katalog wystawy. 2. „Raport o aktualnym stanie stanowiska archeologicznego Ba- 6. Konwencja o ochronie dóbr kulturalnych w razie konfliktu zbroj- bilon (teren obozu wojskowego)” zosta∏ opracowany w listopadzie nego, podpisana w Hadze dnia 14 maja 1954 r. (Dz.U. z 1957 r. 2004 r. przez polskich archeologów-specjalistów ds. ochrony dzie- Nr 46, poz. 212). dzictwa kulturowego: Agnieszk´ Dolatowskà, Tomasza Burd´ i Mi- 7. Konwencja w sprawie ochrony Êwiatowego dziedzictwa kultural- ros∏awa Olbrysia, na podstawie materia∏ów dokumentacyjnych nego i naturalnego, przyj´ta w Pary˝u dnia 16 listopada 1972 r. zgromadzonych przez zespó∏ archeologów-specjalistów I, II i III (Dz. U. z 1976 r. Nr 32, poz. 190 i 191). zmiany PKW: Marka Lemiesza, ¸ukasza Ol´dzkiego, Grzegorza 8. List Ministra Spraw Zagranicznych RP W∏odzimierza Cimo- Galbierczyka oraz ww. Zosta∏ on przekazany wraz z listem ministra szewicza wystosowany w lipcu 2003 r. do Dyrektora Generalnego kultury w po∏owie lutego br. Dyrektorowi Generalnemu UNESCO, UNESCO Koichiro Matsuury zawiera∏ deklaracj´ strony polskiej a tak˝e udost´pniony specjalistom w kraju oraz za granicà – po raz dotyczàcà gotowoÊci do udzielenia pomocy Irakowi w ochronie pierwszy w ambasadzie RP w Londynie 1 marca br. przy okazji tamtejszego dziedzictwa kulturowego o znaczeniu ogólnoÊwiato- prezentacji multimedialnej i wystawy nt. udzia∏u Polski w ochronie wym – pe∏ny tekst tego dokumentu znajduje si´ w zbiorach archi- dóbr kulturalnych w powojennym Iraku w ramach misji stabili- wizowanych Biura Spraw Obronnych Ministerstwa Kultury. zacyjnej. 9. List intencyjny Ministra Kultury Waldemara Dàbrowskiego skie- 3. Pe∏ny tekst raportu dr. Johna Curtisa zosta∏ przekazany stronie rowany do Êrodowiska polskich antykwariuszy, zosta∏ opubliko- polskiej przez attaché kulturalnego ambasady USA w Bagdadzie. wany w paêdzierniku 2003 r. na ∏amach pisma „Cenne, bezcenne, 4. Informacje zaczerpni´to z pisma ambasadora dr. Stanis∏awa utracone”. Smolenia, doradcy politycznego dowódcy wielonarodowej dywizji, 10. Tekst listu Ministra Kultury RP z dnia 18 marca 2004 r. z dn. 15.01.2005 r., adresowanego do dr. Johna Curtisa. adresowanego do Dyrektora Generalnego UNESCO dost´pny jest 5. Jest to uaktualniona wersja wystawy „Udzia∏ Polski na rzecz w zbiorach dokumentów archiwizowanych Biura Spraw Obronnych ochrony dóbr kultury w powojennym Iraku”, która w styczniu 2005 r. Ministerstwa Kultury. prezentowana by∏a w Muzeum Archeologicznym w Warszawie. 11. Mi´dzynarodowa konferencja „Dziedzictwo kultury wobec za- Ekspozycj´, opartà na materia∏ach dokumentacyjnych wykonanych gro˝eƒ czasu wojny i pokoju” (Warszawa 13-15 maja 2004 r.) w polskiej strefie odpowiedzialnoÊci, przygotowali polscy archeo- zosta∏a zorganizowana pod patronatem Dyrektora Generalnego lodzy-specjaliÊci ds. ochrony zabytków we wspó∏pracy z Biurem UNESCO z okazji Êwiatowego jubileuszu 50. rocznicy podpisania Spraw Obronnych Ministerstwa Kultury. Ten sam zespó∏ opracowa∏ Konwencji z 14 maja 1954 r. o ochronie dóbr kulturalnych w razie

176 ZAGRO˝ENIA konfliktu zbrojnego, w której wzi´∏o udzia∏ ponad 200 przedstawi- z podaniem ∏àcznej wartoÊci (678 623 USD) i ka˝dego projektu od- cieli z 20 krajów Europy i Ameryki Pó∏nocnej, w tym reprezentan- dzielnie w dokumencie pn. „Wykaz projektów realizowanych przez ci organizacji mi´dzynarodowych zwiàzanych z ochronà dziedzict- specjalistów ds. archeologii i ochrony dziedzictwa kulturowego wa kultury. Wydawnictwo ksià˝kowe pt. „Dziedzictwo kultury w Polskim Kontyngencie Wojskowym w Iraku w okresie od listo- wobec zagro˝eƒ czasu wojny i pokoju”, zawierajàce 19 referatów pada 2003 do stycznia 2005”, stanowiàcym za∏àcznik do „Raportu i 8 komunikatów z konferencji, ukaza∏o si´ pod koniec 2004 r. o obecnym stanie stanowiska archeologicznego Babilon (teren obo- 12. Zrealizowane dotychczas 23 projekty zosta∏y szczegó∏owo opi- zu wojskowego)”. sane i przedstawione na fotografiach oraz zdj´ciach lotniczych

PROTECTION OF IRAQI CULTURAL HERITAGE WITHIN THE POLISH STABILISATION MISSION

he article was inspired by a publication which within the structure of the Polish Military Contingent T appeared in the British daily “The Guardian”, (PKW). Examples of contacts between the Polish containing fragments of a report by Dr. John Curtis, Ministry of Culture and representatives of Iraqi a British Museum expert, dealing with the un- cultural institutions and provisional authorities as satisfactory condition of certain historical monu- well as scholarships and training financed for the ments in Babylon. Dr. Curtis placed the blame for the Iraqis, bring the two side closer and lead to a revival existing state of things on the American and Polish of mutual cultural relations. soldiers stationing at the Camp Alpha base, located in By presenting the specificity of the central-south- the Babylon archaeological site by Marine units after ern stabilization zone, which remains under Polish the fall of the Hussein regime. This sensational press supervision, the authors depict the enormous devasta- information produced a worldwide “storm” in the tion of the archaeological sites and museum, com- mass media. mitted by well organised and armed groups of rob- The authors of the presented article refer to the bers. This damage – the outcome of crime-inducing charges formulated by the British researcher and phenomena caused by the war – was not prevented describe the presence of Polish soldiers in the either by the coalition armies or the insufficiently Babylon military base within the context of the organised and equipped Iraqi Antiquities Service. protection of the world famous cultural heritage. Conspiciuous examples include the museums in They propose multiple arguments demonstrating the Baghdad and Babylon, whose invaluable collections superficiality of some of the assessments in the report were looted. of the British expert, and cite facts indicating the The presented results of an archaeological recon- document's falsehoods. Finally, they confront the naissance carried out in several provinces of the more than ten-pages long and sparsely documented stabilisation zone by Polish archaeologists-specialists text by the British author with the ascertainments testify that damage to archaeological sites and ancient presented in an all-sidedly documented report about ruins was also incurred by the local population, the current state of the Babylon archaeological site whose members gather and use archaeological (a text of more than 530 pages long and 1 140 photo- substance as valuable building materials. The authors graphs), prepared in wartime conditions by Polish also discuss the findings of on-the-spot inspections, archaeologists-specialists concerned with the protec- which upon several occasions took place at the tion of cultural heritage. An additionally noteworthy Babylon archeological site (the location of the Alpha fact is that the British author was familiar with the military base), and were conducted both by Polish Polish document and even used it, but did not refer to archaeologists and an independent team of inter- its contents. national experts, including Americans, Poles and The initially outlined problem comprises a point Iraqis. Their ascertainments showed that alongside of departure for explaining the motives of Poland’s military factors connected with stationing the troops, access to a mission of salvaging threatened Iraqi an essential impact on the state of the preservation cultural property. The authors point out that the of the Babylon monuments was exerted by plunder Republic of Poland and Iraq are signatories of and natural conditions, such as precipitation and international conventions on the protection of a periodically high state of subterranean water. cultural property, a fact which urged the Polish The publication mentions various undertakings Minister of Foreign Affairs to file at the UNESCO and procedures carried out by the command of the forum a declaration about rendering assistance to multinational division, intent on protecting the Iraq. historical monuments and minimalising the losses, The article focuses on the protection of Iraqi i. a. archaeological monitoring. Much attention is cultural heritage, realised as part of a stabilisation devoted to the transference of the Alpha base to the mission conducted by Polish archaeologists acting Iraqis.

177 The article cites a special plan of a stage-by-stage as outfitting the Iraqi services for the protection of handing over of Babylon, devised by Polish military historical monuments, including a newly created commanders and archaeologists to ensure the safety archaeological police, at a total cost of 700 000 dol- of the ancient town’s monuments after the departure lars from a fund at the disposal of the commander of of the multinational subdivision. the Multinational Division CS. The authors stress that the Polish Military In the closing part of the article its authors portray Contingent, acting as part of the Multinational the unique educational and preventive solutions Division Centre-South, is the only one among of the applied by the Polish Military Contingent for the national contingents whose structure from the very purpose of eliminating among its soldiers all beginning included archaeologists-specialists dealing temptations and opportunities for taking out of Iraq with the protection of cultural heritage. A tangible any sort of historical monuments, evidence of the result of their work is the realisation – in coordination local cultural heritage. with the Iraqi Antiquities and Heritage Services – of The publication ends with an attempted balance 23 projects dealing with repairing, reconstructing, sheet of the accomplishments of the Polish mission in and renovating Iraqi historical monuments as well the light of media facts. NEKROPOLIE

Gra˝yna Holly geograf OÊrodek Naukowo-Badawczy Bieszczadzkiego Parku Narodowego w Ustrzykach Dolnych

ZABYTKOWE CMENTARZE CHRZEÂCIJA¡SKIE W BIESZCZADACH

mentarz to z ∏aciƒskiego cimenterium, z grec- cz´Êç regionu, gdzie do dziÊ z przesz∏o 50 cmentarzy C kiego koimeterion – „miejsce snu” lub „miejsce zachowa∏o si´ 20, Êladowo 12, a nie istnieje – 22. spokoju”. Tak bowiem pierwsi chrzeÊcijanie okreÊlali Przetrwa∏o na nich przesz∏o 60 nagrobków, a proces swoje miejsca pochówków, traktujàc Êmierç jako sen ich niszczenia, choç przebiega powoli, post´puje nie- w oczekiwaniu na Sàd Ostateczny. Cmentarze wiele zmiennie (patrz mapa). mówià o ludziach, którzy opiekujà si´ nimi. Âwiadczà Cmentarze sà tak˝e rodzajem archiwum, bowiem o ich stosunku do Êmierci, wra˝liwoÊci na pi´kno, „...wczoraj to jest dziÊ, jeno od nas w przesz∏oÊç od- a tak˝e o ich mi∏oÊci do tych, którzy ju˝ odeszli. I ta suni´te...”, jak to poetycko wyrazi∏ Cyprian K. Nor- emocjonalna wi´ê jest istotnym warunkiem trwa∏oÊci wid. Mo˝na wi´c zapytaç, jak daleko w przesz∏oÊç cmentarzy. Znajduje to odzwierciedlenie w Biesz- odsuni´te? Odpowiedzi na pewno nie u∏atwi wizyta czadach. Kiedy bowiem opustosza∏y pó∏ wieku temu na cmentarzach. Na nich zachowa∏y si´ jedynie XIX- wsie bieszczadzkie, w zapomnienie popad∏y cmen- i XX-wieczne nagrobki, a pami´ç o tych, co odeszli, tarze. Najwi´ksze zniszczenia dotkn´∏y p∏d.-wsch. utrwali∏y jedynie ksi´gi zmar∏ych.

1. Rabe k. Czarnej, widok na cerkiew i cmentarz przycerkiewny oraz niektóre nagrobki. Wszystkie fot. G. i W. Holly. 1. Rabe near Czarna, view of church, church cemetery and some of the gravestone. All photos: G. and W. Holly.

179 2. Stan zachowania Êwiàtyƒ i cmentarzy w p∏d.-wsch. cz´Êci Bieszczadów. 2. State of preservation of churches and cemeteries in the south-eastern part of Bieszczady Mts..

Przypuszcza si´, ˝e poczàtki cmentarzy przycer- w chrzeÊcijaƒstwie symbolizowa∏ zabezpieczenie kiewnych, jakie w przesz∏oÊci licznie wyst´powa∏y i os∏on´ przed z∏em. Ponadto spe∏nia∏ funkcj´ prak- w Bieszczadach, zazwyczaj si´ga∏y czasów budowy tycznà – chroni∏ przed wtargni´ciem zwierzàt na te- Êwiàtyni. Cerkwie, które istnia∏y w okresie mi´dzy- ren cmentarza. Do dziÊ fragmenty muru kamiennego wojennym, by∏y najcz´Êciej wzniesione ju˝ jako dru- zachowa∏y si´ fragmentarycznie w Berehach Gór- gie lub trzecie z kolei, przy czym ich lokalizacja na nych i Caryƒskiem. Lepiej zachowane wyst´pujà ogó∏ nie ulega∏a zmianie. Mo˝na wi´c przypuszczaç, przy cerkwiach w dolinie Os∏awy (Turzaƒsk, Ko- ˝e i miejsca pochówków by∏y sta∏e, na co wskazy- maƒcza, Radoszyce). wa∏oby za∏o˝enie najstarszych cmentarzy w XVI w. Na tak wydzielonej przestrzeni cmentarza za- Poczàwszy od koƒca XVIII w., cmentarze zak∏adano zwyczaj obowiàzywa∏ okreÊlony porzàdek. Wed∏ug tu˝ za cerkiewnym lub koÊcielnym ogrodzeniem. dawnej tradycji groby zwrócone by∏y w kierunku wschodnim, natomiast nagrobki osób duchownych Organizacja cmentarzy w kierunku zachodnim. Na cmentarzach bieszczadz- kich trudno odnaleêç jednolity system rzàdzàcy roz- Symbolicznym oddzieleniem sfery sacrum i profa- mieszczeniem grobów w przestrzeni. Mo˝na zaobser- num by∏y ogrodzenie i brama cmentarna. Ogrodzenie wowaç zorientowanie ich w kierunku wschodnim, wykonywano z materia∏ów naj∏atwiejszych do zdo- jak np. na cmentarzu w Bystrem. Jednak˝e naj- bycia, a wi´c z ˝erdzi lub piaskowca o charakterze cz´Êciej sà one rozmieszczone w ró˝nych kierunkach p∏ytowym, który uk∏adano ÊciÊle warstwami, tak jak i w systemie nieuporzàdkowanym (choç mo˝liwe, ˝e le˝a∏ w z∏o˝u, a jedynie boczne p∏aszczyzny wy- ich pierwotne usytuowanie mog∏o ulec zmianie równywano z grubsza ciosakiem. Mur kamienny w póêniejszym czasie).

180 NEKROPOLIE

3. Równia, widok na cerkiew i cmentarz przycerkiewny. 3. Równia, view of church and church cemetery.

181 4. Berehy Górne, widok na cmentarz przycerkiewny. Na nagrobkach widoczne sà krzy˝e wed∏ug schematu ∏aciƒskiego i bizantyƒsko-ruskiego. 4. Berehy Górne, view of church cemetery. The gravestones feature crosses designed according to Latin and Byzantine-Ruthenian schemes.

Cmentarz dla ka˝dej spo∏ecznoÊci jest miejscem przekraczajàce 30 cm wysokoÊci” 2. Trudno jest dziÊ szczególnym. Sposób jego zorganizowania, epitafia, oceniç, jaki by∏ stosunek Bojków do samych po- zawarta w nich symbolika odzwierciedlajà odr´bnoÊç chówków, gdy˝ autochtoniczna ludnoÊç zosta∏a wy- kultury ludzi go tworzàcych. „Podobnie jak nie ma siedlona. Jednak˝e faktem jest, ˝e groby by∏y tak dwu ludzi ca∏kowicie identycznych pod wzgl´dem skromne, jak ˝ycie ludzi, których prochy kry∏y. psychicznym, tak samo nie ma i nie by∏o nigdy dwu W latach 1987-1992 pod patronatem Spo∏ecznej identycznych kultur” twierdzi∏ Kazimierz Dobrowol- Komisji Opieki nad Zabytkami Sztuki Cerkiewnej ski1. Ró˝norodnoÊç kultur w rozwoju dziejowym jest Towarzystwa Opieki nad Zabytkami przeprowadzo- zjawiskiem odwiecznym i niezmiennym. Ale obok no w Bieszczadach prace konserwatorskie i inwen- ró˝norodnoÊci mo˝emy stwierdziç wiele faktów taryzacyjne na 18 cmentarzach greckokatolickich3. i przebiegów rozwojowych zgodnych lub podobnych. Z zebranego materia∏u wynika, ˝e powszechnie wy- Zjawisko to znajduje odzwierciedlenie w kultu- st´powa∏y tu mogi∏y ziemne, oznakowane drewniany- rze duchowej i materialnej dawnych mieszkaƒców mi krzy˝ami (krzy˝e te nie przetrwa∏y) lub kamienia- Bieszczadów – Bojków i ¸emków. Obrz´d zwiàzany mi, z wyrytymi niekiedy znakami krzy˝a. Tylko nie- z pogrzebem nale˝a∏ w ich tradycji do najbardziej liczne rodziny ch∏opskie, bogate lub same parajàce rozbudowanych, na co sk∏ada∏ si´ Êwiat guse∏ i prze- si´ kamieniarstwem, jak te˝ rodziny w∏aÊcicieli ziem- sàdów. Same pochówki charakteryzowa∏y si´ równie skich, urz´dników i ksi´˝y mog∏y pozwoliç sobie na archaicznà, lecz mniej zró˝nicowanà formà. Roman bardziej okaza∏e nagrobki. By∏y to kamienne coko∏y Reinfuss, badajàcy te tereny w latach 30. XX w., zwieƒczone kamiennymi lub ˝eliwnymi krzy˝ami. pisa∏: „Na ¸emkowszczyênie zachodniej i Êrodkowej Rzadko pochodzi∏y one z cechowych pracowni rzeê- krewni pami´tajà o grobach swoich bliskich, znaczàc biarzy, kamieniarzy czy odlewni. Âwiadczy o tym je drewnianemi, starannie wykonanemi krzy˝ami. fachowoÊç formy, wi´kszy kunszt w zdobnictwie W dolinie Os∏awy, za wzorem sàsiednich Bojków, i precyzja wykonania. Najbardziej znane w regionie groby sà zupe∏nie zaniedbane, a nad poros∏emi trawà warsztaty kamieniarskie znajdowa∏y si´ w Samborze kopczykami wznoszà si´ maleƒkie krzy˝yki, nie i Turce, zaÊ odlewnia w Cisnej.

182 NEKROPOLIE

W warsztatach kamieniarskich powszechnie stosowany by∏ piaskowiec, co wynika z obfitoÊci tego surowca. Piaskowce ponadto wzgl´dnie ∏atwo poddajà si´ obróbce i charakteryzujà si´ du˝à od- pornoÊcià na dzia∏anie czynników atmosferycznych. Dobór piaskowca ma oczywiÊcie znaczenie tak˝e w przypadku sposobu i tempa wietrzenia. Istotnà przyczynà tego zró˝nicowania jest zmiennoÊç sk∏adu i struktura tych ska∏. Do sk∏adników najbardziej odpornych na dzia∏anie czynników atmosferycznych nale˝à ziarna kwarcu, zaÊ do najmniej odpornych za- licza si´ skalenie4. Dlatego te˝ o umiej´tnoÊci rze- mieÊlników Êwiadczy nie tylko forma, ale równie˝ dobór odpowiedniego rodzaju piaskowca.

Symbole i inskrypcje nagrobne G∏´boka wiara oraz czeÊç dla zmar∏ych i troska o spokój ich dusz sà g∏ównymi pobudkami do ozda- biania nagrobków. Umieszczone na nich znaki, sym- bole i napisy pozwalajà identyfikowaç zmar∏ych, ale wià˝à si´ tak˝e ze stosunkiem ˝ycia do Êmierci. L´k przed Êmiercià i zagadnienia eschatologii to- warzyszà nieodmiennie ka˝demu cz∏owiekowi. Do

5. Smolnik, cmentarz. Kamienny cokó∏ nagrobka z rozetà. 5. Smolnik, cemetery. Stone socle of gravestone with rosetta.

rzadkoÊci nale˝à nagrobki wykonane w∏asnor´cznie dla samego siebie. Na cmentarzu w Berehach Gór- nych spoÊród ponad stu nagrobków, jakie przetrwa∏y wojn´, zachowa∏o si´ do dziÊ zaledwie jedenaÊcie. Kilka zosta∏o wykonanych przez miejscowy, ama- torski warsztat kamieniarski rodziny Buchwaków. Najciekawszym z nich jest w∏aÊnie nagrobek sk∏ada- jàcy si´ z kamiennego coko∏u zwieƒczonego krzy- ˝em, wykonany w 1926 r. przez Hrycia Buchwaka dla siebie. Do dziÊ przetrwa∏ jedynie cokó∏, na któ- rym znajdujà si´ wykute symbole chrzeÊcijaƒskie i inskrypcje zapisane jednym ciàgiem, z przypadko- wym dzieleniem wyrazów i bez zaznaczenia przerw mi´dzy nimi. Autor wys∏awia w nich Boga, ˝egna si´ ze swojà ˝onà i dzieçmi, dodajàc im otuchy oraz infor- muje, ˝e Hryç w∏asnor´cznie wykona∏ ów nagrobek.

6. Chmiel. P∏yta nagrobna z 1641 r. pochodzàca z cmentarza przycerkiewnego. 6. Chmiel. Tomb slab from 1641 from the church cemetery.

183 7. Berehy Górne, cmentarz. Nagrobek Hrycia Buchwaka – widok kamiennego coko∏u z trzech stron z inskrypcjami i symbolikà religijnà. 7. Berehy Górne, cemetery. Tombstone of Hryc Buchwak – view of stone socle with inscriptions and religious symbolic on three sides.

Jest to zarazem rzadki przypadek tak d∏ugiej in- zachodnia (∏aciƒska) i wschodnia (bizantyƒsko-ruska). skrypcji, gdy˝ zazwyczaj zamieszczano tylko krótkie Dlatego te˝ na terenie Bieszczadów obecne sà krzy˝e informacje o zmar∏ym, zawierajàce imi´ i nazwisko, wykonane wed∏ug dwóch schematów ikonograficz- dat´ urodzenia i Êmierci. Oprócz inskrypcji na na- nych: ∏aciƒskiego (rzymskokatolickiego) i bizan- grobku Hrycia Buchwaka znajdujà si´ równie˝ sym- tyƒsko-ruskiego. Dla koÊcio∏a rzymskokatolickiego bole religijne: kràg, krzy˝ i kielich. Kràg oznacza charakterystyczne sà krzy˝e jednoramienne. Figura jednoÊç, absolut i doskona∏oÊç, symbolizuje niebo rozciàgni´tego na krzy˝u Jezusa Chrystusa jest w opozycji do ziemi lub te˝ ducha – do materii5. Jako u∏o˝ona frontalnie, z g∏owà opadajàcà na piersi. linia nieskoƒczona, niemajàca poczàtku ani koƒca, Najcz´Êciej ma wyprostowane trzy palce w geÊcie kràg zwiàzany jest tak˝e z czasem i nieskoƒczo- b∏ogos∏awieƒstwa oraz stopy za∏o˝one jedna na noÊcià. Kielich natomiast jest symbolem eucharystii drugà, przybite jednym gwoêdziem. Biodra postaci i oznacza wiar´, êród∏o duchowego ˝ycia i napój przes∏ania perisonium, czyli przepaska zwiàzana na nieÊmiertelnoÊci. Krzy˝ w chrzeÊcijaƒstwie jest sym- prawym biodrze. Krzy˝e kr´gu bizantyƒsko-ruskiego bolem wiary i zbawienia. Na nagrobku w Berehach majà dwa lub trzy ramiona. Dolne, nieco krótsze ra- Górnych krzy˝ jest wykonany wed∏ug schematu mi´, odpowiada suppedaneum, na którym spoczywa- ∏aciƒskiego. ∏y nogi Chrystusa. Poprzeczka ta w greckiej tradycji W sztuce sakralnej wykszta∏ci∏y si´ ró˝ne formy ustawiona jest w pozycji horyzontalnej. Natomiast krzy˝a i niektóre z nich widaç równie˝ na cmenta- w tradycji ruskiej przebiega pochy∏o, wskazujàc na rzach bieszczadzkich. Przez wieki obszar ten by∏ bo- niebo i na Êwiat podziemi, co wià˝e si´ zarazem ze wiem pograniczem, gdzie styka∏y si´ i przenika∏y na- zbawieniem jednego z ukrzy˝owanych towarzyszy wzajem dwie wielkie tradycje religijno-kulturowe – Jezusa i pot´pieniem drugiego. Ze wzgl´du na

184 NEKROPOLIE ukoÊne u∏o˝enie poprzeczki, dolna cz´Êç krzy˝a przybiera ponadto kszta∏t greckiej litery X (Chi), stajàc si´ symbolem krzy˝a Êw. Andrzeja Aposto∏a, patrona prawos∏awia6. Czasami te˝ na krzy˝ach charakterystycznych dla koÊcio∏ów wschodnich umieszczone jest trzecie, krótkie rami´ górne, sym- bolizujàce tabliczk´, na której zapisana by∏a wina Chrystusa – INRI, co jest skrótem od „Jezus z Naza- retu, Król ˚ydowski” (Jesus Nasarenus Rex Judae- orum). Figura rozciàgni´tego na krzy˝u Jezusa Chry- stusa jest tu równie˝ u∏o˝ona frontalnie, z g∏owà opadajàcà na piersi. Jednak˝e d∏onie Chrystusa sà zaciÊni´te, nogi oparte o suppedaneum, a stopy u∏o- ˝one obok siebie i przybite osobno.

Symbolika roÊlinna Na cmentarzu w Beniowej przetrwa∏y dwa bezimien- ne nagrobki, na których nie ma wykutego krzy˝a, lecz dzban i kwiat. Dzban symbolizuje ˝ycie ziem- skie, przyjmowanie i otrzymywanie7. Kwiat nato- miast jest symbolem pi´kna, a tak˝e nietrwa∏oÊci i przemijania. Ze wzgl´du na promieniste u∏o˝enie p∏atków mo˝e on mieç odniesienie równie˝ do daw- nego kultu solarnego.

9. Beniowa, cmentarz. Nagrobek z kwiatem – stan z 2001 r. 9. Beniowa, cemetery. Gravestone with flower – state in 2001.

G∏´bokà symbolik´ mia∏y w przesz∏oÊci równie˝ drzewa, które sadzono na cmentarzach w pobli˝u mogi∏. Z czasem przyrod´ cmentarza zdominowa∏y gatunki zimozielone, symbolizujàce ˝ycie wieczne (np. tuje, barwinek) i smutek (cyprysy, cypryÊniki). W póêniejszym okresie wzgl´dy estetyczne przyczy- ni∏y si´ do wysadzania równie˝ innych roÊlin. Na bieszczadzkich cmentarzach wyst´pujà lipy, jawory, jesiony, modrzewie i Êwierki. Nisko Êciele si´ zwarty dywan barwinka, przeplatany p∏atami chabra mi´kko- w∏osego oraz smotrawy okaza∏ej. Sà to roÊliny, które ze wzgl´du na swój dekoracyjny wyglàd by∏y daw- niej sprowadzane z naturalnych siedlisk i wysadzane w przydomowych ogródkach i na cmentarzach. Sà one dziÊ cz´sto jedynym Êwiadectwem dawnej obec- noÊci cz∏owieka, znaczàc miejsca cerkwi, cmentarza czy zagrody wiejskiej. Dlatego tak wa˝ne jest, ˝eby otoczyç troskà te obiekty, które przetrwa∏y. Na obszarze obecnego Bieszczadzkiego Parku Narodo- wego oraz jego otuliny obowiàzujà zalecenia majà- ce na celu ochron´ Êladów dawnej kultury material- nej, w tym równie˝ cmentarzy8. Mimo podwójnej 8. Beniowa, cmentarz. Nagrobek z dzbanem. ochrony prawnej (prawo koÊcielne i administracyj- 8. Beniowa, cemetery. Gravestone with jug. ne)9, powa˝nym problemem pozostaje nadal brak

185 10. Smolnik k. Lutowisk, widok na cerkiew i cmentarz przycerkiewny. 10. Smolnik near Lutowiska. View of church and church cemetery.

Êrodków na profesjonalnà opiek´ konserwatorskà ka- osobno przedmiotem ochrony, ale nie nale˝y zapomi- miennych nagrobków w ca∏ym regionie, które pod- naç, ˝e wszystkie one wspó∏tworzà cmentarz jako dane procesowi wietrzenia niszczejà. Byç mo˝e ten ca∏oÊç. Dlatego opiekà otaczaç nale˝y ka˝dy z krótki artyku∏ przyczyni si´ do uwra˝liwienia na stan poszczególnych elementów, nawet wtedy, gdy jako zachowania zabytkowych cmentarzy w Bieszczadach osobny obiekt nie przedstawia on wielkiej wartoÊci i zaowocuje skutecznà ich ochronà. Warto przy tym zabytkowej” – o czym przypomina∏ nie˝yjàcy ju˝ ks. pami´taç, ˝e „ka˝dy cmentarz tworzy pewnà ca∏oÊç, prof. Janusz S. Pasierb10. na którà sk∏adajà si´ zasadniczo trzy elementy: w∏aÊciwe pochówki znajdujàce si´ pod ziemià, obiek- ty naziemne (nie tylko nagrobki, ale i obiekty archi- Gra˝yna Holly pracuje w OÊrodku Naukowo-Dydak- tektoniczne: kaplice, kostnice lub „grabarki”, ogro- tycznym Bieszczadzkiego Parku Narodowego w Ustrzykach dzenie i bramy, rzadziej dzwonnice; do obiektów na- Dolnych na stanowisku specjalisty ds. edukacji ekologicz- ziemnych nale˝à te˝ aleje i dró˝ki wyznaczajàce nej. Jest doktorantkà w Zak∏adzie Religii Instytutu Geo- uk∏ad cmentarza, a tak˝e jego podzia∏ na kwatery), grafii i Gospodarki Przestrzennej UJ. Interesuje si´ wreszcie elementem trzecim jest zieleƒ (drzewa przede wszystkim krajobrazem sakralnym Bieszczadów i krzewy). Ka˝dy z tych elementów powinien byç i po∏udniowej cz´Êci Kresów Wschodnich.

11. RoÊliny wysadzane na cmentarzach: smotrawa okaza∏a (Telekia speciosa), chaber mi´kkow∏osy (Centurea mollis), barwinek (Vinca minor). 11. Plans growing in cemeteries: Telekia speciosa, Centurea mollis, Vinca minor.

186 NEKROPOLIE

Przypisy

1. K. Dobrowolski, Studia nad powstaniem kultury ludowej. Studia 6. E. Smykowska, Liturgia prawos∏awna. Ma∏y s∏ownik, Warszawa historyczne, t. II, Kraków 1938, s. 182. 2004, s. 43. 2. R. Reinfuss, ¸emkowie, „Wierchy”, R. 14, 1936, s. 20. 7. M. Lurker, jw., s. 131-132. 3. S. Modrzejewski, Bojkowska rzeêba kamienna, „P∏aj” 1992, nr 6, s. 135-148. 8. Z. Myczkowski, Ochrona zasobów kulturowych w Bieszczadz- 4. M. Michalik, W. Wilczyƒska-Michalik, Minera∏y siarczanowe kim Parku Narodowym i otulinie, (w:) Monografie Bieszczadzkie, i py∏y antropogeniczne na powierzchniach piaskowców w Kar- t. XIII, 2001. patach jako wskaêniki koncentracji zanieczyszczeƒ atmosfery, 9. A. Sobczak, Poradnik cmentarny, Gniezno 2003. „Roczniki Bieszczadzkie” t. VI, 1997, s. 209. 5. M. Lurker, S∏ownik obrazów i symboli biblijnych, Poznaƒ 1989, 10. J. S. Pasierb, Ochrona zabytków sztuki koÊcielnej, Warszawa s. 89, 153. 2001, s. 141.

12. Dêwiniacz Górny, cmentarz. Widok ogólny. 12. Dêwiniacz Górny, cemetery. General view.

HISTORICAL CHRISTIAN CEMETERIES IN THE BIESZCZADY MTS.

he purpose of the article is to bring the reader nineteenth- and twentieth-century gravestones have Tcloser to the history and losses of historical ceme- survived. The process of their destruction, albeit teries in the Bieszczady Mts., which in the south- slow, progresses steadily. The most interesting exam- eastern part of this region frequently constitute the ples are to be found in Berehy Górne, Beniowa, only material trace of the culture of the Bojko and Wo∏osate and Dêwiniacz Górny. The stone pedestals, ¸emko people. Once the local villages grew de- crowned with stone or cast iron cross, feature epi- populated as a result of postwar resettlement cam- taphs and diverse religious symbols. The cemeteries paigns, the cemeteries became doomed to oblivion. are invariably associated with plants (linden, maple, Out of a total of more than fifty pre-1918 cemeteries ash, larch, spruce, periwinkle, bluebottle and buph- only twenty have survived and 22 are no longer thalmum speciosa), producing a unique historical- extant; there are traces of 12 objects. Over sixty natural phenomenon which deserves to conserved.

187 WSPOMNIENIE OLGIERD PUCIATA 1930-2004

iedawno po˝egnaliÊmy naszego muzeów warszawskich, z prof. Sta- NKoleg´ i Przyjaciela Olgierda nis∏awem Lorentzem na czele, do Puciat´. opracowania kompleksowej kon- Odszed∏ jeden z najzdolniej- cepcji rozwoju sieci muzealnej na szych i najwszechstronniejszych Mazowszu, która do dzisiaj nie warszawskich historyków sztuki. straci∏a na aktualnoÊci. OsobiÊcie po- Zaczà∏ z niebywa∏ym impetem stanowi∏ wziàç udzia∏ w realizacji – ju˝ jako student I roku Uniwersy- jednego z muzeów – Muzeum im. tetu Warszawskiego rozpoczà∏ pra- Kazimierza Pu∏askiego w Warce, c´ w Naczelnej Dyrekcji Ochrony które sta∏o si´ jego dzie∏em autor- Zabytków, potem w Zak∏adzie Ar- skim i którym zarzàdza∏ przez czte- chitektury Polskiej Politechniki ry lata. Swój ogromny talent i wie- Warszawskiej, kierowanym przez dz´ wykorzystywa∏ w ca∏ej pe∏ni prof. Jana Zachwatowicza, wreszcie tak˝e wówczas, gdy objà∏ funkcj´ zwiàza∏ si´ z Komisjà Badaƒ Daw- szefa ekspertów PP Desa. nej Warszawy. By∏ tak˝e krótko Kiedy Olgierd rozpoczà∏ wspó∏- kustoszem Muzeum Historycznego prac´ z Teatrem Telewizji, mogli- m.st. Warszawy. Êmy dzi´ki niemu podziwiaç sceno- W latach 1957-1958 pe∏ni∏ grafi´ realizowanà przy u˝yciu au- funkcj´ sekretarza generalnego To- tentycznych, cennych, zdobywanych warzystwa Mi∏oÊników Historii. w zasobach ró˝nych instytucji kon- gdzie si´ da∏o obiektów rzemios∏a W wieku 28 lat objà∏ prezesur´ Od- serwatorskich, zw∏aszcza z pierw- artystycznego, co niekiedy wywo- dzia∏u Warszawskiego Stowarzy- szych dwudziestu lat jego dzia∏al- ∏ywa∏o zazdroÊç muzealników. szenia Historyków Sztuki, a w rok noÊci zawodowej, jest imponujàca. W po∏owie lat siedemdziesià- póêniej zosta∏ G∏ównym Konserwa- Redagowa∏ „Szkice Staromiejskie” tych Olgierd Puciata wróci∏ na Ma- torem Zabytków Województwa War- i „Szkice Nowomiejskie”, zajmowa∏ zowsze, mia∏ krótki epizod w Mu- szawskiego, chyba najm∏odszym si´ kartografià Warszawy XVII- zeum Mazowieckim w P∏ocku, a gdy w Polsce. Jego szeÊcioletnia kaden- XIX w., by∏ autorem studiów i eks- powsta∏o województwo p∏ockie, cja wnios∏a w ochron´ zabytków pertyz konserwatorskich dla dzie- zorganizowa∏ i pokierowa∏ p∏ockim Mazowsza niebywa∏e o˝ywienie. wi´tnastu miasteczek mazowiec- OÊrodkiem Dokumentacji Zabytków. By∏ inicjatorem szerokich badaƒ ar- kich. Dzia∏a∏ te˝ poza Mazowszem Zachowujemy Olgierda w pa- chiwalnych i urbanistycznych, by∏ – opracowa∏ studia zabudowy miej- mi´ci z czasu jego najwi´kszej ak- te˝ pomys∏odawcà i autorem pro- skiej ˚agania i Ko˝uchowa w Zie- tywnoÊci, gdy podejmowa∏ coraz to gramów wykorzystania wielu wa˝- lonogórskiem, jak równie˝ studium nowe wyzwania, a realizujàc je nych obiektów, takich jak zameczek historyczne do planu zagospoda- utrzymywa∏ z ∏atwoÊcià, jakby mi- w Opinogórze, pa∏ac w Sterdyni, rowania powiatu piotrkowskiego. mochodem, wysoki poziom i sku- pa∏ac w Radziejowicach czy zamek JednoczeÊnie by∏ scenarzystà wielu tecznoÊç. w Czersku. To on, w harmonijnej wa˝nych wystaw konserwatorskich Olgierd Puciata zas∏u˝y∏ si´ wspó∏pracy z biskupem p∏ockim prezentowanych w kraju, a tak˝e dobrze dla ochrony dziedzictwa i w∏adzami miasta, przygotowa∏ pro- w Egipcie, Skandynawii czy Pary˝u. kulturowego, zw∏aszcza mazowiec- gram adaptacji Zamku Ksià˝àt Ma- Problematykà badaƒ i ochrony kiego. By∏ postacià wyrazistà, cz∏o- zowieckich i opactwa pobenedyk- zabytków mazowieckich Olgierd wiekiem wielkiej wiedzy i pasji. tyƒskiego w P∏ocku, ratujàc ten po- Puciata potrafi∏ zainteresowaç naj- padajàcy w ruin´, cenny zespó∏. wybitniejszych profesorów i kon- dr Marian So∏tysiak Bibliografia prac Olgierda Pucia- serwatorów. Jego niewàtpliwà za- Prezes Zarzàdu G∏ównego ty, publikowanych i pozostajàcych s∏ugà by∏o pozyskanie dyrektorów Towarzystwa Opieki nad Zabytkami

REMINISCENCES ABOUT OLGIERD PUCIATA lgierd Puciata, one of the most Warsaw Historical Museum. In 1957-1958 Kazimierz Pu∏aski Museum in Warka and Otalented and versatile Warsaw-based O. Puciata fulfilled the function of sec- the experts employed by the State Enter- historians of art, has passed away. retary general of the Society of Lovers prise Desa; he cooperated with the TV Already as a student at Warsaw Uni- of History, and a year later became the Theatre, for which he designed sets, work- versity he began working in the Head Chief Conservator of Historical Monu- ed at the Museum of Mazovia in P∏ock, Office of the Protection of Historical ments in the Voivodeship of Warsaw. and headed the Centre for the Documen- Monuments, the Faculty of Architecture O. Puciata also contributed to devising tation of Historical Monuments in P∏ock. at Warsaw Polytechnic, and the Com- a complex conception of the development Olgierd Puciata was a distinctive mission of Studies on Old Warsaw. For of a museum network in Mazovia. His personality and a man of great know- a brief time he was a custodian at the subsequent posts included overseeing the ledge and passion.

188 KRAJOBRAZY

Anna Skrzyƒska architekt Instytut Architektury Krajobrazu Wydzia∏ Architektury Politechniki Krakowskiej

PRZYK∏ADY SPO∏ECZNYCH INICJATYW W REWITALIZACJI DAWNYCH OBIEKTÓW I SYSTEMÓW OBRONNYCH DLA CELÓW WSPÓ∏CZESNEJ TURYSTYKI

ewitalizacja, rozumiana jako przywracanie za- nym i d∏ugim procesie konserwacji, renowacji i adap- Rbytków do ˝ycia, mo˝e byç realizowana na dwóch, tacji, decyduje cz´sto impuls spo∏eczny. Proces ten nierozerwalnie splecionych ze sobà, poziomach: zaczyna si´ od rozpoznania zasobu, poprzez jego ÊwiadomoÊci spo∏ecznej oraz dzia∏aƒ dotyczàcych rejestracj´, waloryzacj´, formu∏owanie wytycznych, substancji materialnej. W przypadku obiektu fortyfi- na pracach projektowych koƒczàc. Eksperci w∏àczajà kacyjnego o podj´ciu pierwszych kroków w z∏o˝o- si´ do wspó∏pracy na wielu jego etapach.

1. Fort Grodzisko w Gdaƒsku. Niskie Czo∏o Kurkowe to przyk∏ad uczytelnienia fortyfikacji poprzez oczyszczenie z dzikiej roÊlinnoÊci. Fot. A. Skrzyƒska. 1. Fortress Grodzisko in Gdaƒsk. Niskie Czo∏o Kurkowe is an example of rendering a fortification more legible by removing wild plants. Photo: A. Skrzyƒska.

189 2. Fort Grodzisko w Gdaƒsku. Miejsce odpoczynku dla zwiedzajàcych, usytuowane w pobli˝u Pomnika Millennium na czole Bastionu Jerozolimskiego. Fot. A. Skrzyƒska. 2. Fortress Grodzisko in Gdaƒsk. Rest place for visitors, situated near the Millennium Monument, part of the Jerozolimski Bastion. Photo: A. Skrzyƒska.

Szczególne znaczenie ma fakt, ˝e inicjatywa obiektów fortyfikacyjnych lub ich pozosta∏oÊci w sce- wychodzi od spo∏ecznoÊci lokalnej, która dostrzeg∏a neri´ wspó∏czesnych dzia∏aƒ artystycznych. O˝ywienie walory obiektu mogàce przyciàgnàç turystów i przy- poprzez sztuk´ dobrze s∏u˝y zarówno obiektowi, jak czyniç si´ do rozwoju miejscowoÊci, a nawet regionu. i dzia∏alnoÊci artystycznej. Miejscem interesujàcych Staje si´ ona wówczas si∏à sprawczà, pociàgajàcà za przedsi´wzi´ç tego typu by∏ niedawno, po∏o˝ony sobà konkretne przedsi´wzi´cia zmierzajàce do w Nowej Hucie, austrow´gierski Fort 49 Krzes∏awi- udost´pnienia zabytku zwiedzajàcym. Dzia∏ania za- ce. Noszàcy nazw´ fortu M∏odzie˝owy Dom Kultury bezpieczajàce przed niszczeniem substancji (zarów- mieÊci si´ w wyremontowanych koszarach szyjo- no doraêne, jak i powa˝ne zabiegi konserwatorskie), wych obiektu. Zespó∏ MDK i Stowarzyszenie Arty- pozwalajà na wprowadzenie nowej funkcji do post- styczno-Edukacyjne Biogrupa zorganizowa∏y akcj´ militarnego obiektu w sposób satysfakcjonujàcy po- „Nowa Sztuka w Nowej Hucie” w ramach festiwalu tencjalnych u˝ytkowników, a zarazem respektujàcy Hutart. Cz´Êç wydarzeƒ mia∏a miejsce w forcie. zasady ochrony zabytkowej substancji. Od doboru Program festiwalu, którego kuratorem by∏ Daniel w∏aÊciwej funkcji oraz dopuszczalnego maksymalne- Banaczek1, obejmowa∏: happeningi, instalacje, kon- go poziomu i jakoÊci interwencji zale˝y w du˝ej certy muzyki elektronicznej, wyst´py breakdance, mierze powodzenie ca∏ej operacji. projekcje filmów oraz inne imprezy; ich celem by∏o W ostatnich latach w Polsce zosta∏o podj´tych m.in. zderzenie sztuki z realiami ˝ycia codziennego kilka znaczàcych realizacji dotyczàcych obiektów po- w Nowej Hucie, swoistym zabytku socrealizmu. fortyfikacyjnych. Choç mia∏y one ró˝norakie przy- Mi´dzynarodowy festiwal Dialog Loci – Bastion czyny i motywacje, stanowià przyk∏ady „dobrej prak- Sztuki odbywa∏ si´ w twierdzy Kostrzyn nad Odrà2. tyki” opartej o inicjatywy spo∏eczne, z których mo˝na Jego g∏ównym tematem by∏y refleksje nad prze- czerpaç inspiracje. strzenià zrujnowanego miasta i pruskich fortyfikacji. Jednà z ciekawszych strategii rewitalizacyjnych Aran˝acje przestrzenne zaprezentowa∏o 20 artystów jest przekszta∏cenie pozbawionych dawnej funkcji z Polski, Niemiec i Danii. W tym przypadku twierdza

190 KRAJOBRAZY by∏a nie tylko lokalizacjà, lecz i podmiotem dzia∏aƒ przekszta∏cona w obszar mi´dzyludzkich kontaktów, artystycznych. Przedstawione prace nawiàzywa∏y transgranicznej migracji i mi´dzynarodowego dialogu m.in. do historii graniczàcych ze sobà narodów, do na temat przesz∏oÊci i przysz∏oÊci”. Dzi´ki tej inicja- ich wspó∏czesnych kontaktów i symboliki granic, tywie dawna twierdza o˝y∏a, stajàc si´ miejscem two- problematyki spo∏ecznej oraz inspiracji kulturowych. rzenia, prezentacji i percepcji wspó∏czesnych dzie∏ Podejmowa∏y tak˝e temat twierdzy jako miejsca zde- sztuki w konkretnym historycznym kontekÊcie. gradowanego i pozbawionego u˝ytkowych funkcji, zdominowanego przez przyrod´. Organizatorami imprezy by∏y: Kostrzyƒskie Cen- trum Kultury (samorzàdowa instytucja kultury) oraz niemieckie stowarzyszenie KULA e.V. z Berlina, za∏o˝one w 1996 r. przez grup´ artystów Urban Art w celu realizacji wspólnych projektów, organizacji spotkaƒ i przedsi´wzi´ç kulturalnych. W komunika- tach prasowych tak prezentowali omawiane wydarze- nie: „Teren twierdzy i starówki od lat nie podlega zorganizowanemu u˝ytkowaniu i praktycznie wege- tuje na skraju Kostrzyna, tu˝ przy granicy Paƒstwa Polskiego. Jest to miejsce, które kilkadziesiàt lat te- mu straci∏o swojà funkcj´ i do tej pory nie uzyska∏o nowej. Nie jest parkiem ani terenem rekreacyjnym, ani te˝ pomnikiem, chocia˝ istniejà koncepcje, aby nadaç tym terenom w∏aÊnie form´ pomnika – ruiny. Kilka lat temu powsta∏a wirtualna koncepcja odbu- dowy Starego Miasta3, zacz´to nawet projekt realizo- waç, ale na próbach si´ skoƒczy∏o. Ten wyjàtkowy stan tworzy unikalnà przestrzeƒ dla dzia∏ania artysty- cznego, którego g∏ównym akcentem b´dzie poszuki- wanie sprzecznoÊci pomi´dzy pustkà terenu, pod- kreÊlonà pozosta∏oÊciami murów twierdzy i budyn- ków mieszkalnych, a realnà rzeczywistoÊcià toczà- cego si´ obok ˝ycia. Przestrzeƒ twierdzy zostanie

3. Fort Grodzisko w Gdaƒ- sku. Ka˝dy element otrzyma∏ tabliczk´ informacyjnà. Fot. A. Skrzyƒska. 3. Fortress Grodzisko in Gdaƒsk. Each element has been given an information plate. Photo: A. Skrzyƒska.

4. Fort Grodzisko w Gdaƒ- sku. WejÊcie do poterny Baterii Moêdzierzy. Fot. A. Skrzyƒska. 4. Fortress Grodzisko in Gdaƒsk. Entrance to the Mortar Battery. Photo: A. Skrzyƒska.

191 5. Fort Grodzisko w Gdaƒsku, Bastion Jerozolimski. Fot. A. Skrzyƒska. 5. Fortress Grodzisko in Gdaƒsk, the Jerozolimski Bastion. Photo: A. Skrzyƒska.

Zamys∏ rewitalizacji lub renowacji fortecznego Stowarzyszenie u∏atwia dzia∏ania, zw∏aszcza obiektu wychodzi cz´sto od bezpoÊrednich jego sàsia- w skali lokalnej, w bezpoÊrednim otoczeniu zabytku. dów, zaniepokojonych zagro˝eniami, jakie stanowi Polskie przepisy wymagajà co najmniej pi´tnastu zaniedbana i opuszczona budowla. Praktycznà konsek- cz∏onków-za∏o˝ycieli i sà w tym wzgl´dzie doÊç wy- wencjà takiej inicjatywy bywa cz´sto za∏o˝enie stowa- magajàce w porównaniu z innymi krajami europej- rzyszenia, którego celem jest inicjowanie, podejmo- skimi (7 cz∏onków za∏o˝ycieli w Niemczech, 2 we wanie i pilotowanie takich dzia∏aƒ. Decyzja o powo- Francji i Holandii)5. ∏aniu organizacji sprzyja zabytkowi. Stowarzyszenie Stowarzyszenia w Polsce i na Êwiecie, których bowiem, skupiajàc wokó∏ przedsi´wzi´cia wielu za- dzia∏alnoÊç koncentruje si´ wokó∏ rewitalizacji forty- interesowanych, zwi´ksza jego wiarygodnoÊç; dzia∏a fikacji, w swoich statutach stawiajà nast´pujàce cele6: skutecznie i jest efektywne w pozyskiwaniu fundu- q zarzàdzanie obiektem; szy. OsobowoÊç prawna umo˝liwia mu zawieranie q popularyzacj´ turystyki fortecznej i wiedzy na te- kontraktów i umów, wyst´powanie o dofinansowanie mat historii fortyfikacji oraz ich wp∏ywu na dzisiej- z ró˝nych êróde∏: prywatnych, rzàdowych, europej- szy kszta∏t przestrzeni, a tak˝e wk∏ad w rozwój skich, a tak˝e administrowanie, zarzàdzanie czy nauk technicznych; prowadzenie inwestycji w obiektach zabytkowych. q inicjowanie badaƒ naukowych oraz wspó∏pracy ze Zasady tworzenia i funkcjonowania stowarzy- specjalistami z ró˝nych dziedzin; szeƒ w Polsce reguluje ustawowo prawo o stowarzy- q tworzenie platformy porozumienia mi´dzy eksper- szeniach4. OkreÊla ono charakter stowarzyszenia jako tami, wykonawcami prac rewitalizacyjnych, przed- dobrowolnego, samorzàdnego i trwa∏ego zrzeszenia stawicielami samorzàdów lokalnych i mi∏oÊnikami o celach niezarobkowych. Poddaje kontroli spo∏ecz- fortyfikacji; nej pozyskiwanie pieni´dzy, gospodarowanie fun- q utrzymywanie wspó∏pracy krajowej i mi´dzynaro- duszami i wydatkowanie ich na rzecz obiektu, a wy- dowej z podobnymi organizacjami; mogi przejrzystoÊci finansowej sprzyjajà racjonal- q utrzymywanie wspó∏pracy z samorzàdem lokal- nemu gospodarowaniu Êrodkami. Ustawa daje for- nym; malnoprawne podstawy opiece nad zabytkiem, q prowadzenie dzia∏alnoÊci edukacyjnej i promocyj- zwi´kszajàc jej skutecznoÊç. nej, m.in. poprzez wydawanie publikacji.

192 KRAJOBRAZY

Dzia∏ania stowarzyszeƒ na rzecz rewitalizacji i re- nauki i techniki, jest pomys∏em rewolucyjnym i jedno- nowacji zabytków fortyfikacyjnych wspiera w Polsce czeÊnie frapujàcym ze wzgl´du na brak podobnych ustawa o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami7, adaptacji nie tylko w Polsce, ale i za granicà” – która zaoferowa∏a nowà formu∏´ kompleksowych pisano o tym przedsi´wzi´ciu10. Projekt uzyska∏ pro- dzia∏aƒ w tym zakresie. Stanowi ona, ˝e „rada gminy, mes´ Ministra Kultury, co oznacza znaczàcà pomoc po zasi´gni´ciu opinii wojewódzkiego konserwatora finansowà na realizacj´ pierwszego etapu prac w la- zabytków, na podstawie uchwa∏y, mo˝e utworzyç park tach 2005-2006. Docelowo na ca∏oÊç zespo∏u majà kulturowy w celu ochrony krajobrazu kulturowego sk∏adaç si´: oraz zachowania wyró˝niajàcych si´ krajobrazowo te- q park przyrodniczy; renów z zabytkami nieruchomymi charakterystyczny- q OÊrodek Prezentacji Nauk Przyrodniczych im. Da- mi dla miejscowej tradycji budowlanej i osadniczej”8. niela Gabriela Fahrenheita, na który z∏o˝à si´ eks- W wielu przypadkach jest to w∏aÊciwa forma ochrony perymentarium i planetarium im. Jana Heweliusza zespo∏ów historycznych fortyfikacji obejmujàca ca∏e wraz z pracownià astronomicznà; dzie∏a wraz z systemami umocnieƒ ziemnych, a nie q muzeum fortyfikacji, zwane Pracownià Fortyfi- tylko elementy kubaturowe. kacji i In˝ynierii Wojskowej im. Jana i Jerzego Z tego zapisu skorzysta∏ Gdaƒsk, tworzàc Park Strakowskich11; Kulturowy Fortyfikacji Miejskich Twierdza Gdaƒsk q kolejka linowa ∏àczàca centrum miasta z górnym w celu renowacji i utrzymania zabytkowych budowli9. czo∏em fortu. G∏ównym poligonem dzia∏aƒ konserwatorskich Z kolei Towarzystwo Srebrnogórskie ze Srebrnej i adaptacyjnych jest w nim fort Grodzisko, dla któ- Góry w Górach Sowich przyj´∏o, ˝e g∏ównà atrakcjà rego stworzono dokument systematyzujàcy strategi´ miasta jest jego usytuowanie na pozosta∏oÊciach daw- renowacji. Zawiera on dok∏adne analizy historyczne, nej pruskiej twierdzy i postanowi∏o sobie za cel wpi- ekspertyzy archeologiczne, architektoniczne i krajo- sanie jej do rejestru zabytków oraz powo∏anie parku brazowe oraz dok∏adne pomiary. Fort Grodzisko ma kulturowego. Miasteczko, zwane per∏à Gór Sowich, staç si´ jednym z kluczowych elementów programu oferuje – w oparciu o bogatà histori´ i zasób elemen- Hewelianum, tematycznie i funkcjonalnie powiàza- tów fortyfikacji – specyficzne formy sp´dzania wol- nym z Parkiem Kulturowym Fortyfikacji Miejskich. nego czasu, które zyskujà na Êwiatowym rynku tu- Program ten zak∏ada tak˝e utworzenie na terenie rystycznym coraz wi´ksze uznanie. W Srebrnej Gó- fortów rozleg∏ego kompleksu edukacyjno-rekreacyj- rze pr´˝nie dzia∏a Centrum Turystyki Niekonwencjo- nego o nazwie Pomorski OÊrodek Prezentacji Nauki nalnej, które organizuje letnie obozy jeêdzieckie, i Techniki, którego celem jest popularyzacja wiedzy wspinaczkowe, wycieczki piesze i na nartach biego- z zakresu nauk Êcis∏ych, m.in. chemii, fizyki i astro- wych. Miasto chlubi si´ tak˝e twierdzà i konsekwent- nomii. „Pomys∏, by w murach dawnych fortyfikacji nie buduje swój wizerunek na jej niepowtarzalnym, powsta∏ oÊrodek promujàcy dokonania najnowszej tajemniczym klimacie.

6. Fort Grodzisko w Gdaƒsku. Wysta- wa we wn´trzu Baterii Moêdzierzy. Fot. A. Skrzyƒska. 6. Fortress Grodzisko in Gdaƒsk. Exhibi- tion held inside the Mortar Battery. Photo: A. Skrzyƒska.

193 7. Fort Grodzisko w Gdaƒsku. Tablice informujàce, i˝ jest to równie˝ obszar ochrony ekologicznej (siedlisko nietoperzy). Fot. A. Skrzyƒska. 7. Fortress Grodzisko in Gdaƒsk. Tables informing that this is also an ecological protection area (habitat of bats). Photo: A. Skrzyƒska.

W Krakowie powsta∏ – przy wspó∏pracy Dziel- By∏o ono inicjatorem bogatego zestawu atrakcji ofe- nicy VII – projekt dyplomowy „Wspó∏czesny park rowanych obecnie przez fort oraz powstania trasy miejski na terenach pofortyfikacyjnych”, który postu- turystycznej, dost´pnej nawet dla osób poruszajàcych luje utworzenie parku kulturowego na terenach zwià- si´ na wózkach inwalidzkich. Fort i inne kulturalne zanych z fortem nr 2 KoÊciuszko. Zaprezentowany atrakcje miasta obejmuje wspólna akcja promocyjna, w tej pracy zamys∏ oczekuje obecnie na aprobat´ Ra- której efektem sà informacje zawarte w ulotkach, prze- dy Miasta i uchwa∏´ powo∏ujàcà park na mocy prze- wodnikach, ksià˝kach oraz na stronie internetowej. pisów wykonawczych do ustawy o ochronie zabyt- Profesjonalnie przygotowany i umotywowany wnio- ków i opiece nad zabytkami12. sek przyczyni∏ si´ do uzyskania dotacji z funduszu Forma ochrony fortyfikacji poprzez nadanie im PHARE w wysokoÊci 22,7 tys. euro. Zosta∏a ona prze- statusu parku kulturowego spotyka si´ nie tylko znaczona na przygotowanie 6 fortecznych Êcie˝ek z entuzjastycznym przyj´ciem ze strony samorzàdów tematycznych, które wzbogaci∏y szlaki turystyczne lokalnych, lecz tak˝e z aprobatà Êrodowisk nauko- tak˝e po niemieckiej stronie granicy. Od momentu wych. Temat ten podj´∏a, zorganizowana przez otwarcia fortu dla ruchu turystycznego w sierpniu Polskie Towarzystwo Przyjació∏ Fortyfikacji, kon- 2001 r. odwiedzi∏o go ponad 70 tys. goÊci. ferencja naukowa „Forteczne parki kulturowe szansà Ka˝dy obiekt fortyfikacyjny wymaga indywi- na ochron´ zabytków architektury obronnej”13. dualnego podejÊcia nie tylko ze wzgl´du na specyfik´ Tworzeniu parków kulturowych poÊwi´cona zosta∏a okresu, w którym zosta∏ wzniesiony, ale tak˝e z uwagi tak˝e konferencja, która odby∏a si´ w maju 2005 r. na przemiany zachodzàce w jego otoczeniu. Dobrym w Krakowie. Uczestniczyli w niej przedstawiciele przyk∏adem jest Mi´dzyrzecki Rejon Umocniony, Rady Dzielnicy VII, Instytutu Architektury Krajobra- który stanowi przedmiot badaƒ i troski historyków zu Politechniki Krakowskiej, reprezentanci istniejà- fortyfikacji i przyrodników. Ze wzgl´du na stano- cych ju˝ parków kulturowych oraz krakowscy pos∏o- wiska chronionych gatunków nietoperzy, obszar ten wie do Parlamentu Europejskiego. jest monitorowany przez Wroc∏awskà Grup´ Chiro- Towarzystwo Naukowe im. Karola Estreichera pterologicznà. Cz´stokroç trudno pogodziç wymo- sprawuje piecz´ nad fortem Gerharda w ÂwinoujÊciu14. gi ochrony przyrody z ochronà struktury zabytku.

194 KRAJOBRAZY

8. „Wspó∏czesny park miejski na terenach pofortyfikacyjnych”, plansza projektu dyplomowego przedstawiajàca analizy widokowe i funkcjo- nalne dla Zwierzynieckiego Parku Kulturowego w Krakowie, autorstwa A. Skrzyƒskiej. 8. “Contemporary city park in post-fortification terrains”, diploma plate presenting vista and functional analyses of the Zwierzyniecki Cultural Park in Cracow. Author: A. Skrzyƒska.

195 Na relikty fortyfikacji, wskutek ludzkiego zaniedba- w inscenizacjach historycznych. Podobne schrony nia, wkracza przyroda. Dzikie zaroÊla na przedpo- w Czechach pozostajà pod opiekà licznych, niewiel- lach dawnych twierdz (np. Petersbergu w Erfurcie, kich organizacji, stowarzyszeƒ i grup rekonstrukcyj- Niemcy) stajà si´ ostojami zwierzàt i ptactwa. nych15. Tworzà one swoiste rozproszone muzeum RównoczeÊnie bujna roÊlinnoÊç rozsadza korzeniami w analogii do rozproszonego systemu umocnieƒ, któ- nadwàtlone z´bem czasu mury. W∏aÊciwa gospodar- rego niegdyÊ by∏y elementami. Zwiedzanie schronu- ka zielenià porastajàcà obiekty forteczne staje si´ muzeum jest mo˝liwe po uzgodnieniu telefonicznym. sztukà, prawdziwym wyzwaniem dla pasjonatów Wiele stowarzyszeƒ czerpie doÊwiadczenia z do- fortyfikacji i ekologów. konaƒ organizacji, których dzia∏alnoÊç i sukcesy do- W cieniu spektakularnych przedsi´wzi´ç doty- wodzà, ˝e efektywna rewitalizacja dziedzictwa forty- czàcych wielkich twierdz pozostajà dzia∏ania zwià- fikacji jest potrzebna i, co wi´cej, mo˝liwa. Jednà zane z renowacjà niewielkich obiektów sprzed II woj- z najbardziej szacownych organizacji tego typu, obok ny Êwiatowej, wykonanych z tzw. ˝elbetu forteczne- brytyjskiej Fortress Study Group, jest fundacja go. Stowarzyszenie Na Rzecz Zabytków Fortyfikacji Menno van Coehoorn16, za∏o˝ona w latach 20. XX w. „Pro Fortalicium” obj´∏o opiekà kilka schronów bo- w Holandii. Zrzesza ona szereg mniejszych stowa- jowych na Âlàsku. W odnowionym schronie w Do- rzyszeƒ, które sprawujà piecz´ nad pojedynczymi bieszowicach zosta∏o uruchomione Muzeum For- obiektami. Podleg∏y jej fort Hoofdijk, stanowiàcy tyfikacji Obszaru Warownego Âlàsk. To inicjatywa cz´Êç twierdzy Utrecht, jest siedzibà tamtejszego uni- jedynie z pozoru ma∏o znaczàca. Obiekt obj´ty by∏ wersytetu; mieÊci laboratoria paleomagnetyczne oraz badaniami historycznymi, a spo∏ecznoÊç lokalna arboretum. ZaÊ staroholenderska twierdza Heuseden, wià˝e z nim du˝e nadzieje. Mieszkaƒcy pomagali zrekonstruowana w latach 80. ub.w. i uhonorowana w pracach renowacyjnych, a póêniej uczestniczyli presti˝owà nagrodà konserwatorskà ,,Europa Nostra”, w imprezach organizowanych przez muzeum, m.in. mieÊci obecnie muzeum.

9. Fort Gerharda w ÂwinoujÊciu. Fot. J. Sadowski. 9. The Gerhard Fort in ÂwinoujÊcie. Photo: J. Sadowski.

196 KRAJOBRAZY

Budowanie lokalnego partnerstwa i podej- mowanie wspólnych inicjatyw przyczyniajà si´ do jednoczenia spo∏ecznoÊci wokó∏ konkretnego celu, co potwierdzajà przytoczone wy˝ej przy- k∏ady. Umo˝liwiajà równie˝ tworzenie grup na- cisku, które zyskujà wp∏yw na proces podejmo- wania decyzji. Project for Public Spaces17 to orga- nizacja pozarzàdowa za∏o˝ona w Stanach Zjed- noczonych, która ma swoje oddzia∏y w wielu krajach. Wykazuje du˝à aktywnoÊç i skutecz- noÊç w zakresie „oswajania” przestrzeni porzu- conych, zdegradowanych, niczyich; tak˝e obiek- tów, które bezpowrotnie utraci∏y swe pierwotne funkcje. Dzia∏acze organizacji oferujà spo∏ecz- noÊciom lokalnym pomoc w postaci us∏ug do- radców, warsztatów, dyskusji, które to dzia∏ania u∏atwiç majà wprowadzenie w ˝ycie pomys∏ów mieszkaƒców i przekszta∏canie niezagospoda- rowanych obiektów czy terenów we „w∏asne 10 miejsca”. Project for Public Spaces zajmuje si´ rów- nie˝ dawnymi obiektami militarnymi. W 2002 r. cz∏onkowie organizacji zaproponowali swe us∏ugi mieszkaƒcom Puli, XIX-wiecznej bazy morskiej nale˝àcej do cesarstwa Austro-W´gier, oraz Rijeki, w której zorganizowano warsztaty dla m∏odzie˝y na temat przysz∏oÊci i przezna- czenia historycznej fabryki torped. Dzia∏ania te, majàce na celu pobudzanie aktywnoÊci spo∏ecz- nej w dziedzinie gospodarowania przestrzenià, zosta∏y uhonorowane w 2004 r. specjalnà na- grodà premiera Chorwacji. Mia∏y bowiem szcze- gólne znaczenie. W Chorwacji trwa proces two- rzenia miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego, a udzia∏ w nim spo∏eczeƒstwa umo˝liwia dostosowanie zapisów do potrzeb mieszkaƒców. Podsumowujàc, spo∏eczne inicjatywy zmie- 11 rzajàce do rewitalizacji i renowacji dawnych twierdz oraz ich reliktów obronnych, odgrywajà istotnà rol´ w kszta∏towaniu ÊwiadomoÊci spo- ∏ecznej i promowaniu nowych form sp´dzania wolnego czasu. Proces ten jest korzystny zarów- no dla spo∏ecznoÊci lokalnej, turystów, jak i dla zabytkowego obiektu. Zaanga˝owanie spo∏ecz- ne daje nadziej´ na trwa∏oÊç efektów rewitaliza- cji – dalsze funkcjonowanie obiektu, który nie

10-12. Odnowiony schron w Dobieszowicach. Polska fortyfi- kacja mi´dzywojenna – duma Stowarzyszenia Na Rzecz Za- bytków Fortyfikacji „Pro Fortalicium”. Fot. P. Leonowicz. 10-12. Renewed shelter in Dobieszowice. A Polish inter-war fortification – the pride of the “Pro Fortalicium” Society for Fortification Monuments. Photo: P. Leonowicz. 12

197 ma szans powrotu do pierwotnie przypisanej mu i naukowo-badawczych. W ten sposób zasoby te sta- funkcji. Prowadzenie i prezentacja wyników badaƒ nowià swego rodzaju „otwarte archiwum” informacji dotyczàcych wp∏ywu sztuki fortyfikacyjnej na dzi- o fortyfikacjach. siejszà in˝ynieri´, technik´ czy rozwój miast odbywa si´ dzi´ki podejmowaniu prac przy obiektach obron- nych. Sukcesy odnoszone w tej dziedzinie sà cz´sto konsekwencjà pasji i zaanga˝owania cz∏onków sto- Mgr in˝. arch. Anna Skrzyƒska, absolwentka Wydzia∏u warzyszeƒ oraz mi∏oÊników fortyfikacji. SkutecznoÊç Architektury Politechniki Krakowskiej, jest pracowni- kiem Zak∏adu Podstaw Kulturowych Architektury Krajo- takich dzia∏aƒ to tak˝e wynik sprawnego zastoso- brazu Instytutu Architektury Krajobrazu PK. Zajmuje si´ wania nowoczesnych technologii informacyjnych, zagadnieniami wspó∏czesnych adaptacji obiektów fortyfi- a zw∏aszcza internetu, w promocji i reklamie fortecz- kacyjnych i in˝ynierskich w krajobrazie oraz problema- nych zabytków. Witryny internetowe o tematyce tykà partycypacji spo∏ecznej w tych procesach. Za prac´ fortyfikacyjnej sà bezcennym êród∏em informacji, dyplomowà „Wspó∏czesny park miejski na terenach pofortyfikacyjnych”, wykonanà pod kierunkiem prof. materia∏ów historycznych i wspó∏czesnych zdj´ç. Aleksandra Böhma, otrzyma∏a nagrod´ Stowarzyszenia Wi´kszoÊç z nich za zgodà autorów i podaniem Konserwatorów Zabytków i Generalnego Konserwatora êród∏a mo˝na wykorzystywaç w celach edukacyjnych Zabytków.

13. Fort Bourguignon, Twierdza Pula, Chorwacja. Dawna baza morska cesarstwa Austro-W´gier. Tak˝e i dziÊ fortyfikacje stajà si´ wa˝ne – jako atrakcja turystyczna. Fot. A. Skrzyƒska. 13. Fort Bourguignon, Fortress Pula, Croatia. Former marine base of the Austro-Hungarian empire. Today the fortifications are an important tourist attraction. Photo: A. Skrzyƒska.

198 KRAJOBRAZY

Przypisy

1. Daniel Banaczek, artysta dzia∏ajàcy w Biogrupie – niezale˝nym 10. Serwis internetowy miasta Gdaƒska, 13 sierpieƒ 2004 r. – teatrze ruchu i taƒca. Teatr opiera si´ na technikach taƒca wypraco- www.gdansk.pl wanych w Laboratorium Grotowskiego. Do swoich przedsi´wzi´ç artystycznych wykorzystuje eksperymenty, improwizacje, inter- 11. Jan (1567-1642) i Jerzy (1614-1675) Strakowscy – ojciec (od akcj´ oraz wykonywanà na ˝ywo wspó∏czesnà muzyk´. W ramach 1603 r. g∏ówny budowniczy miasta Gdaƒska) i syn, jako stypen- dzia∏alnoÊci edukacyjnej w∏àcza do udzia∏u uchodêców oraz osoby dyÊci rady Miejskiej Gdaƒska, studiowali budow´ systemów forty- ze Êrodowisk patologicznych. fikacyjnych w Holandii, by póêniej przyczyniç si´ do wzniesienia 2. Kuratorem imprezy odbywajàcej si´ w dniach 19.06-13.08.2004, wi´kszej cz´Êci historycznych fortyfikacji miasta Gdaƒska. by∏a Aneta Szy∏ak. 12. Projekt instrukcji powo∏ywania, sporzàdzania planu ochrony 3. S. Latour, P. Fiuk, W. Marz´cki, Koncepcja rewaloryzacji Sta- i zarzàdzania dla parku kulturowego, sporzàdzony na podstawie rego Miasta i twierdzy w Kostrzynie nad Odrà, „Teka Komisji art. 16 i 17 ustawy z dn. 23 lipca 2003 r. o ochronie zabytków Urbanistyki i Architektury”, t. XXXII, 2000, s. 117-136. i opiece nad zabytkami, (Dz.U. Nr 162 z dn. 17.09.2003, poz. 1568). 4. Ustawa z dnia 7 kwietnia 1989 r. Prawo o stowarzyszeniach 13. ÂwinoujÊcie, 8-10.10.2004 r. (Dz.U. Nr 79 z dn. 31. 07.2001, poz. 855) z póêniejszymi zmianami. 5. R. Niecikowska, R. Skiba, Jak za∏o˝yç stowarzyszenie?, Stowa- 14. Fort obrony wybrze˝a wzniesiony w latach 1848-1859, póêniej rzyszenie Klon/Jawor, wyd. III, Warszawa 2003. wielokrotnie modernizowany. Jeden z czterech g∏ównych elemen- tów, które stanowi∏y pruskà Twierdz´ Morskà ÂwinoujÊcie. 6. Statuty stowarzyszeƒ dost´pne na stronach: Stowarzyszenie Pro Fortalicium – www.profort.digi.pl; Palmerston Forts Society – 15. Grupy rekonstrukcyjne (formalne bàdê nie) zrzeszajà pasjona- www.palmerstonforts.org.uk; Fortress Study Group – www.geo- tów i kolekcjonerów dawnych militariów, które pochodzà z jednej cities.com/CapeCanaveral/Hangar/3337/index.htm; Centre for Fort epoki lub nawet formacji wojskowej. Kompletujà umundurowanie Preservation – www.geocities.com/~jmgould/forts.html; Towarzy- stwo Naukowe im. Karola Estreichera – www.tnke.org/ i ekwipunek wojskowy (autentyczny lub wiernie skopiowany), wykorzystywany póêniej w inscenizacjach historycznych, organi- 7. Ustawa o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami z dnia zowanych przy okazji uroczystoÊci rocznicowych. 23 lipca 2003 r. 16. Menno van Coehoorn (1641-1704), wybitny holenderski in˝y- 8. Jw., art. 16. nier wojskowy, autor licznych projektów twierdz holenderskich 9. Program Hewelianum jest realizowany przez jednostk´ bud˝e- (m.in. Naarden, wzniesionej w 1683 r.). towà gminy miasta Gdaƒsk, Park Kulturowy Fortyfikacji Miejskich „Twierdza Gdaƒsk”, w skrócie PKFM. 17. Project for Public Spaces: www.pps.org

EXAMPLES OF SOCIAL INITIATIVES OF REVITALISING OLD DEFENSIVE OBJECTS AND SYSTEMS FOR THE PURPOSES OF CONTEMPORARY TOURISM

umerous monuments of fortifications in Europe The process of focusing social attention on Nand Poland, originating from assorted periods, a monument which attracts tourists is frequently are increasingly often perceived as a potential tourist a guarantee of the durability of conservation. The way attraction. Their revitalisation, i.e. reintroduction into in which the remnants of fortifications in, i.a. Nowa the functional circuit, is associated with certain con- Huta, Kostrzyn, Gdaƒsk and Srebrna Góra have been servation undertakings intent on expanding social utilised are excellent examples of cooperation involv- awareness and creating an attractive programme whose ing the local communities, historians of fortifications, realisation may endow the objects with new, original architects and conservators. functions corresponding to local needs.

199 PRAWO I PRAKTYKA

Agnieszka S∏awomirska prawnik Lubelski Urzàd Wojewódzki w Lublinie

NIERUCHOMOÂCI ZABYTKOWE W ROZUMIENIU USTAWOWYM

o okresie dyskusji, na podstawie rzàdowego pro- Przedmiot i zakres ochrony zabytków Pjektu, dnia 23 lipca 2003 r. Sejm uchwali∏ ustaw´ i opieki nad zabytkami o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami1 (dalej: u.o.z.o.z.), która zastàpi∏a ustaw´ z dnia 15 lutego W porównaniu z poprzednià ustawà, w art. 6 ust. 1 1962 r. o ochronie dóbr kultury2 (dalej: u.o.d.k.) – i 2 u.o.z.o.z. uszczegó∏owiono przedmiot ochrony pierwszy akt prawny ujmujàcy kompleksowo proble- i opieki poprzez dokonanie podzia∏u zabytków na matyk´ ochrony zabytków w Polsce i stanowiàcy pod- nieruchome, ruchome i archeologiczne oraz zdefinio- staw´ regulacji prawnych w tej dziedzinie. U.o.d.k. wanie ich w art. 3 pkt 2, 3 i 4. Ponadto ustawodawca nie by∏a jednak dostosowana do wspó∏czesnych re- rozszerzy∏ w u.o.z.o.z. przedmiot ochrony o dobra aliów obrotu prawnego, zawiera∏a wiele poj´ç niedo- niematerialne, stanowiàc w art. 6 ust. 2, i˝ ochronie okreÊlonych, brak w niej by∏o podstawowych defi- mogà podlegaç nazwy geograficzne, historyczne lub nicji, choçby samej nieruchomoÊci zabytkowej. tradycyjne nazwy obiektu budowlanego, placu, ulicy lub jednostki osadniczej. Ochrona a opieka Z treÊci art. 6 ust. 1 u.o.z.o.z. wynika, ˝e katalog zabytków podlegajàcych ochronie i opiece nie jest Ustawodawca w u.o.z.o.z. dokona∏ rozró˝nienia zamkni´ty. obowiàzków cià˝àcych na organach administracji pu- Zakres ochrony zabytków i opieki nad nimi wska- blicznej oraz na w∏aÊcicielach i posiadaczach zabyt- zuje art. 9 ust. 2 u.o.z.o.z. stanowiàc, ˝e do rejestru ków, pos∏ugujàc si´ dwoma odr´bnymi poj´ciami: mo˝e byç równie˝ wpisane otoczenie zabytku wpi- „ochrona” i „opieka”. sanego do rejestru, a tak˝e nazwa geograficzna, histo- Ochrona zabytków jest realizowana przez organy ryczna lub tradycyjna tego zabytku. Otoczenie zo- administracji publicznej i polega w szczególnoÊci na sta∏o w u.o.z.o.z. zdefiniowane jako teren wokó∏ lub podejmowaniu dzia∏aƒ majàcych na celu (art. 4 przy zabytku wyznaczony w decyzji o wpisie tego te- u.o.z.o.z.): renu do rejestru zabytków, w celu ochrony wartoÊci q zapewnienie warunków prawnych, organizacyjnych widokowych zabytku oraz jego ochrony przed szko- i finansowych umo˝liwiajàcych trwa∏e zachowanie dliwym oddzia∏ywaniem czynników zewn´trznych zabytków oraz ich zagospodarowanie i utrzymanie; (art. 3 pkt 15 u.o.z.o.z.). Poprzednia ustawa nie za- q zapobieganie zagro˝eniom mogàcym spowodowaç uszczerbek dla wartoÊci zabytków; wiera∏a definicji otoczenia zabytku, jednak z treÊci q udaremnianie niszczenia i niew∏aÊciwego korzysta- art. 27 ust. 3 u.o.d.k. mo˝na by∏o wywnioskowaç, ˝e nia z zabytków; zakres ochrony obejmowa∏ nie tylko sam obiekt, lecz q przeciwdzia∏anie kradzie˝y, zagini´ciu lub niele- tak˝e jego otoczenie. galnemu wywozowi zabytków za granic´; Mo˝na przypuszczaç, i˝ otoczeniem zabytkowej q kontrol´ stanu zachowania i przeznaczenia za- kamienicy b´dà podwórko oraz ewentualnie sàsiednie bytków; kamienice, natomiast otoczeniem zespo∏u dworsko- q uwzgl´dnienie zadaƒ ochronnych w planowaniu -parkowego – aleja dojazdowa i przyleg∏e ∏àki. Nadal i zagospodarowaniu przestrzennym oraz przy jednak pozostaje niejasne, jak daleko si´gajà „warto- kszta∏towaniu Êrodowiska. Êci widokowe zabytku”. Takie sformu∏owanie wska- Natomiast zadaniem w∏aÊciciela lub posiadacza zuje na koniecznoÊç wyznaczania otoczenia zabytku zabytku jest opieka nad nim, która przede wszystkim przez konserwatora w sposób indywidualny i uznanio- polega na zapewnieniu warunków (art. 5 u.o.z.o.z.): wy, gdy˝ wartoÊci widokowe, np. zespo∏u dworsko- q naukowego badania i dokumentowania zabytku; -parkowego w jednym przypadku mogà stanowiç q prowadzenia prac konserwatorskich, restaurator- teren bezpoÊrednio przyleg∏y do dworu, a w innym skich i robót budowlanych przy zabytku; – aleje dojazdowe i rozleg∏e ∏àki wokó∏ niego. q zabezpieczenia i utrzymania zabytku oraz jego Rozwiàzanie to wydaje si´ byç korzystne z punktu otoczenia w jak najlepszym stanie; widzenia organów ochrony zabytków, jednak z punk- q korzystania z zabytku w sposób zapewniajàcy tu widzenia w∏aÊcicieli nieruchomoÊci zabytkowych trwa∏e zachowanie jego wartoÊci; mo˝e powodowaç trudnoÊci wynikajàce z daleko q popularyzowania i upowszechniania wiedzy o za- idàcych ograniczeƒ prawa w∏asnoÊci. Nale˝y równie˝ bytku oraz jego znaczeniu dla historii i kultury. mieç na uwadze, ˝e w decyzjach wydawanych pod

200 rzàdami poprzedniej ustawy rzadko by∏a mowa o oto- wojewod´, na wniosek wkz (art. 91 ust. 3 u.o.z.o.z.). czeniu zabytku, tym samym by poddaç ochronie W art. 91 ust. 1 u.o.z.o.z. po raz pierwszy okre- otoczenie wi´kszoÊci zabytków nieruchomych ju˝ Êlono wymagania, które musi spe∏niaç osoba powo- wpisanych do rejestru nale˝a∏oby ponownie przepro- ∏ywana na stanowisko wkz, a dotyczàce m.in. obywa- wadziç w stosunku do nich post´powania w sprawie telstwa, wykszta∏cenia i sta˝u pracy. wpisów. Takie rozwiàzanie w praktyce zdezorganizo- Obecnie wkz, wchodzàcy w sk∏ad zespolonej ad- wa∏oby dzia∏alnoÊç organów ochrony zabytków, któ- ministracji wojewódzkiej, kieruje wojewódzkim ra niemal w ca∏oÊci by∏aby skupiona na ponownym urz´dem ochrony zabytków (art. 92 ust. 1 u.o.z.o.z.). przeprowadzaniu post´powaƒ. Mo˝na szukaç próby Pod rzàdami poprzedniej ustawy kierowa∏ on woje- rozwiàzania tego problemu w treÊci art. 36 ust. 1 wódzkim oddzia∏em S∏u˝by Ochrony Zabytków (art. pkt 11 u.o.z.o.z. stanowiàcego, i˝ podejmowanie 8 ust. 5 u.o.d.k.). Wydaje si´, i˝ obecna nazwa lepiej innych (ni˝ wymienione w art. 36 ust. 1 pkt 1-10 odzwierciedla charakter dzia∏alnoÊci tej instytucji. u.o.z.o.z.) dzia∏aƒ, które mog∏yby prowadziç do na- Obecnie zakres uprawnieƒ wkz jest szerszy od ruszenia substancji lub zmiany wyglàdu zabytku wpi- tego, który posiada∏ on pod rzàdami u.o.d.k. Du˝e sanego do rejestru, wymaga pozwolenia wojewódz- znaczenie z punktu widzenia praktyki konserwa- kiego konserwatora zabytków (dalej: wkz). torskiej ma wprowadzenie w rozdz. 4 u.o.z.o.z. insty- tucji nadzoru konserwatorskiego. Instytucja ta daje Organizacja organów ochrony wkz lub dzia∏ajàcym z jego upowa˝nienia pracowni- kom wojewódzkiego urz´du ochrony zabytków wi´k- zabytków szà mo˝liwoÊç kontroli przestrzegania i stosowania U.o.z.o.z. wprowadzi∏a zmiany w systemie organiza- przepisów dotyczàcych ochrony zabytków i opieki cyjnym aparatu ochrony zabytków. Obecnie organa- nad zabytkami (art. 38 ust. 1 u.o.z.o.z.). Na podsta- mi ochrony zabytków sà (art. 89 pkt. 1 i 2 u.o.z.o.z.): wie ustaleƒ wynikajàcych z kontroli wkz mo˝e wy- q minister w∏aÊciwy ds. kultury i ochrony dziedzictwa daç zalecenia pokontrolne kontrolowanej osobie fi- narodowego, w imieniu którego zadania i kompe- zycznej lub kierownikowi kontrolowanej jednostki tencje, w tym zakresie, wykonuje Generalny Kon- organizacyjnej (art. 40 ust. 1 u.o.z.o.z.). Konserwator serwator Zabytków (dalej: GKZ); mo˝e równie˝ odstàpiç od wydania zaleceƒ i sko- q wojewoda, w imieniu którego zadania i kompe- rzystaç z przys∏ugujàcych mu szerokich uprawnieƒ tencje, w tym zakresie, wykonuje wkz. decyzyjnych (art. 40 ust. 2 u.o.z.o.z.). Wyst´pujàce w u.o.d.k. sformu∏owanie „przy pomocy” zosta∏o w analogicznym przepisie u.o.z.o.z. Rejestr zabytków zastàpione sformu∏owaniem „w imieniu”. Nie jest jas- ne, czy intencjà ustawodawcy by∏a zmiana jako- Wpis do rejestru zabytków jest jednà z form ochrony Êciowa statusu GKZ i wkz (u˝ycie sformu∏owania zabytków (art. 7 u.o.z.o.z.). „w imieniu” sugeruje, ˝e wszelkie decyzje GKZ albo Rejestr zabytków zdefiniowaç mo˝na jako urz´- wkz wywo∏ujà takie skutki, jakby by∏y podj´te przez dowy spis zabytków znajdujàcych si´ na terenie da- ministra w∏aÊciwego ds. kultury i ochrony dziedzic- nego województwa. Prowadzenie rejestru jest podsta- twa narodowego czy odpowiednio wojewod´), czy wowym zadaniem wkz (art. 8 u.o.z.o.z.). Nie stanowi te˝ nowe sformu∏owanie traktowane jest jako syno- on jednak jedynej formy ewidencjonowania obiektów nim poprzedniego. Praktyka wskazuje na drugie z wy- zabytkowych. Oprócz rejestru w u.o.z.o.z. wprowa- mienionych rozwiàzaƒ. dzono obowiàzek prowadzenia ewidencji zabytków Zgodnie z treÊcià art. 8 ust. 1 u.o.d.k. ochron´ b´dàcej podstawà dla sporzàdzania programów opie- dóbr kultury, oprócz wy˝ej wymienionych organów, ki nad zabytkami przez województwa, powiaty i gmi- sprawowali tak˝e: dyrektor OÊrodka Dokumentacji ny. W poprzedniej ustawie zobowiàzywano jedynie Zabytków, kierujàcy centralnà ewidencjà dóbr kultu- zarzàdy gmin do prowadzenia ewidencji dóbr kultury ry oraz dyrektorzy (kierownicy) jednostek organiza- niewpisanych do rejestru zabytków, a znajdujàcych cyjnych powo∏anych do ochrony zabytków. si´ na terenie ich dzia∏ania (art. 13 ust. 2 u.o.d.k.). GKZ jest obecnie, tak samo jak pod rzàdami W myÊl art. 22 pkt 1, 2 i 4 u.o.z.o.z. GKZ prowadzi u.o.d.k., sekretarzem albo podsekretarzem stanu krajowà, wkz – wojewódzkà, a wójt (burmistrz, pre- w urz´dzie obs∏ugujàcym ministra w∏aÊciwego ds. zydent miasta) – gminnà ewidencj´ obiektów za- kultury i ochrony dziedzictwa narodowego (art. 90 bytkowych. Z wpisem do rejestru ustawa wià˝e naj- ust. 1 u.o.z.o.z.). U.o.z.o.z. wymienia w art. 90 ust. 2 istotniejsze skutki prawne, w szczególnoÊci w sferze najwa˝niejsze zadania przez niego wykonywane, wykonywania prawa w∏asnoÊci nieruchomoÊci3 oraz których nie zawiera∏a u.o.d.k. praw i obowiàzków w∏aÊciciela i posiadacza nie- U.o.z.o.z. nie zmieni∏a zasad dotyczàcych po- ruchomoÊci. wo∏ywania i odwo∏ywania wkz i jego zast´pcy. I tak, Zgodnie z art. 9 ust. 1 u.o.z.o.z. zabytek nieru- wkz powo∏uje i odwo∏uje wojewoda, na wniosek GKZ chomy wpisuje si´ do rejestru na podstawie decyzji lub za jego zgodà (art. 91 ust. 1 u.o.z.o.z.), zaÊ za- wydanej przez wkz z urz´du bàdê na wniosek w∏a- st´pca wkz jest powo∏ywany i odwo∏ywany przez Êciciela zabytku nieruchomego lub u˝ytkownika

201 wieczystego gruntu, na którym znajduje si´ zabytek NieruchomoÊç zabytkowa, jak równie˝ jej cz´Êç, nieruchomy. mo˝e zostaç skreÊlona z rejestru zabytków w dwóch Zauwa˝yç mo˝na zaw´˝enie grupy podmiotów przypadkach okreÊlonych w art. 13 ust. 1 i 2 uprawnionych do wnoszenia o wpis. W myÊl przepi- u.o.z.o.z., tj. gdy: sów poprzedniej ustawy wpisu dokonywano na pod- q uleg∏a ona zniszczeniu w stopniu powodujàcym stawie decyzji wkz wydanej z urz´du lub na wniosek utrat´ jej wartoÊci historycznej, artystycznej lub w∏aÊciciela dobra kultury, jego u˝ytkownika4 bàdê naukowej; w∏aÊciwego organu powiatu lub gminy, zaÊ dodatko- q jej wartoÊç b´dàca podstawà wydania decyzji wym podmiotem uprawnionym do wydawania de- o wpisie do rejestru nie zosta∏a potwierdzona cyzji o wpisie by∏ GKZ (art. 14 ust. 1 pkt 1 i 2 u.o.d.k.). w nowych ustaleniach naukowych. Obecnie, jak ju˝ wspominano wy˝ej, do rejestru W pierwszym przypadku dopuszczone zostaje mo˝e byç równie˝ wpisane otoczenie zabytku w tym skreÊlenie nieruchomoÊci zabytkowej lub jej cz´Êci rejestrze figurujàcego, a tak˝e nazwa geograficzna, z rejestru nie tylko wtedy, gdy przesta∏a ona istnieç, historyczna lub tradycyjna (art. 9 ust. 2 u.o.z.o.z.). jak to mia∏o miejsce pod rzàdami poprzedniej ustawy, W orzecznictwie administracyjnym podkreÊla ale równie˝ wtedy, gdy istnieje, lecz jej wartoÊç (his- si´, ˝e wpisanie obiektu do rejestru zabytków nie wy- toryczna, artystyczna lub naukowa), która stanowi∏a maga zgody jego w∏aÊciciela5. podstaw´ wpisu do rejestru, zosta∏a utracona. W porównaniu z poprzednià ustawà, w u.o.z.o.z. U.o.z.o.z., tak jak poprzednia (art. 5 pkt 1 u.o.d.k.), doprecyzowano zasady dotyczàce wpisu i wykreÊle- poddaje ochronie i opiece wszystkie rodzaje zabyt- nia z rejestru zabytków. Wpisanie zabytku nierucho- ków bez wzgl´du na ich stan zachowania. Jednak˝e mego do rejestru ujawnia si´ w ksi´dze wieczystej orzecznictwo NSA pod rzàdami poprzedniej ustawy danej nieruchomoÊci na wniosek wkz, na podstawie w kwestii wp∏ywu stanu budynków na mo˝liwoÊç ich decyzji o wpisie tego zabytku do rejestru (art. 9 ust. 4 wykreÊlenia z rejestru wykazywa∏o powa˝ne roz- u.o.z.o.z.). W u.o.z.o.z. nie okreÊlono zasad wpisu bie˝noÊci. Z jednej strony bowiem NSA stanà∏ na w przypadku, gdy nieruchomoÊç nie ma ksi´gi wie- stanowisku, ˝e katastrofalny stan obiektu nie jest czystej, ksi´ga ta zagin´∏a lub uleg∏a zniszczeniu, jak wystarczajàcà przes∏ankà do wykreÊlenia go z re- to mia∏o miejsce w art. 15 ust. 2 poprzedniej ustawy, jestru zabytków, bowiem tylko obiekt zniszczony zgodnie z którym w takiej sytuacji wniosek wraz ca∏kowicie mo˝e zostaç z tego rejestru skreÊlony7; z dokumentami stanowiàcymi jego podstaw´ sk∏a- z drugiej zaÊ podniós∏, ˝e podstawà do wykreÊlenia da∏o si´ do zbioru dokumentów danej nieruchomoÊci mo˝e byç tak˝e z∏y stan techniczny budynku8. Nale˝y ze skutkami wpisu do ksi´gi wieczystej. Jednak takie zwróciç uwag´, ˝e interpretacja dokonana w drugim samo rozwiàzanie wynika z treÊci art. 123 ust. 2 z powo∏ywanych orzeczeƒ prowadziç mo˝e do ustawy z dnia 6 lipca 1982 r. o ksi´gach wieczystych znacznych nadu˝yç ze strony w∏aÊcicieli bàdê posia- i hipotece (dalej: u.k.w.h.)6. daczy nieruchomoÊci zabytkowych, którym z ró˝- Na wniosek wkz informacj´ o wpisie zabytku nych wzgl´dów zale˝y na „pozbyciu si´” zabytko- nieruchomego do rejestru og∏asza si´ w wojewódz- wego obiektu. kim dzienniku urz´dowym (art. 9 ust. 6 u.o.z.o.z.). Drugi przypadek odnoszàcy si´ do mo˝liwoÊci Nowe uregulowanie zosta∏o zawarte w art. 9 skreÊlenia nieruchomoÊci zabytkowej z rejestru zabyt- ust. 5 u.o.z.o.z., zgodnie z którym decyzja o wpisie ków dotyczy sytuacji, w której wartoÊç nieruchomoÊci zabytku nieruchomego do rejestru, na wniosek wkz, zabytkowej bàdê jej cz´Êci, b´dàca podstawà wyda- stanowi podstaw´ wpisu w katastrze nieruchomoÊci. nia decyzji o wpisie do rejestru, nie zosta∏a potwier- Zarówno wpis zabytku nieruchomego do rejestru, jak dzona w nowych ustaleniach naukowych. W odniesie- i wpis w katastrze nieruchomoÊci sà wolne od op∏at niu do nieruchomoÊci zabytkowej mo˝e zdarzyç si´ sàdowych (art. 9 ust. 7 u.o.z.o.z.). np., ˝e kompleks starodrzewu wpisany do rejestru za- Ewentualna rozbie˝noÊç pomi´dzy wpisem do re- bytków jako pozosta∏oÊç dworskiego parku – po zba- jestru zabytków a wpisem do ksi´gi wieczystej bàdê daniu êróde∏ historycznych – oka˝e si´ tworem przy- brak stosownego wpisu w ksi´dze wieczystej nie ma rody, który nale˝y z tego rejestru skreÊliç9. Jednak istotnego znaczenia, gdy˝ wpis do ksi´gi wieczystej dyskwalifikacja zabytku ze wzgl´dów naukowych ma jedynie charakter deklaratoryjny. Wpis do rejestru (tym poj´ciem pos∏ugiwa∏a si´ u.o.d.k.) dotyczy ma natomiast charakter konstytutywny z uwagi na fakt, cz´Êciej zabytków ruchomych ni˝ nieruchomych ˝e tworzy on dla nieruchomoÊci nowy stan prawny. i zdarza si´ w praktyce niezmiernie rzadko, bowiem Wià˝e on zatem ka˝dego w∏aÊciciela nieruchomoÊci wpis do rejestru zawsze poprzedza badanie obiektu zabytkowej i u˝ytkownika wieczystego gruntu, na któ- oraz dotyczàcych go przekazów historycznych i ar- rym znajduje si´ taka nieruchomoÊç, bez wzgl´du na chiwalnych10. to, czy o tym wpisie wiedzia∏. W zwiàzku z powy˝- O skreÊleniu zabytku z rejestru decyduje minister szym, w przypadku braku wpisu w ksi´dze wieczys- w∏aÊciwy ds. kultury i ochrony dziedzictwa narodo- tej nabywca nieruchomoÊci dzia∏ajàcy w dobrej wie- wego (art. 13 ust. 5 u.o.z.o.z.). Post´powanie w spra- rze nie mo˝e powo∏ywaç si´ na r´kojmi´ wiary pub- wie skreÊlenia zabytku z rejestru wszczyna si´ licznej ksiàg wieczystych wynikajàcà z art. 5 u.k.w.h. z urz´du bàdê na wniosek w∏aÊciciela zabytku lub

202 PRAWO I PRAKTYKA u˝ytkownika wieczystego gruntu, na którym znajdu- zagospodarowaç go na cele u˝ytkowe. Aby powy˝sze je si´ zabytek nieruchomy (art. 13 ust. 6 u.o.z.o.z.). wymagania mog∏y zostaç spe∏nione, wkz jest obo- Na podstawie decyzji o skreÊleniu zabytku nierucho- wiàzany nieodp∏atnie udost´pniç do wglàdu w∏aÊci- mego z rejestru, wkz wyst´puje z wnioskiem o wy- cielowi lub posiadaczowi zabytku nieruchomego po- kreÊlenie wpisu z ksi´gi wieczystej oraz z wnioskiem siadanà przez siebie dokumentacj´ tego zabytku oraz o wykreÊlenie wpisu z katastru nieruchomoÊci (art. 14 umo˝liwiç dokonywanie niezb´dnych odpisów z tej ust. 1 i 2 u.o.z.o.z.). Zarówno wykreÊlenie wpisu dokumentacji (art. 25 ust. 2 u.o.z.o.z.). z ksi´gi wieczystej, jak i z katastru nieruchomoÊci W porównaniu z poprzednià ustawà rozszerzony jest wolne od op∏at (art. 14 ust. 4 u.o.z.o.z.). Na wnio- zosta∏ kràg podmiotów, które mogà zostaç zobowià- sek wkz informacj´ o skreÊleniu zabytku nierucho- zane do przeprowadzenia prac konserwatorskich, mego z rejestru og∏asza si´ w wojewódzkim dzien- jako elementu istotnego w umowie sprzeda˝y, za- niku urz´dowym (art. 14 ust. 3 u.o.z.o.z.). miany, darowizny lub dzier˝awy zabytku nierucho- mego wpisanego do rejestru, stanowiàcego w∏as- NieruchomoÊci zabytkowe noÊç Skarbu Paƒstwa lub jednostki samorzàdu tery- torialnego (art. 26 ust. 1 u.o.z.o.z.). Powo∏ywany Do dnia 17 listopada 2003 r. (tj. do dnia wejÊcia przepis stosuje si´ odpowiednio do decyzji o odda- w ˝ycie u.o.z.o.z.) w ustawodawstwie polskim nie niu w trwa∏y zarzàd zabytku nieruchomego istnia∏y legalne definicje zabytku i nieruchomoÊci za- wpisanego do rejestru (art. 26 ust. 2 u.o.z.o.z.). bytkowej11. U.o.z.o.z. w art. 3 zawiera „s∏owniczek” Novum wprowadzone do u.o.z.o.z. stanowià zale- u˝ytych w niej okreÊleƒ, wÊród których znajduje si´ cenia konserwatorskie. Sà one przedstawiane w for- poj´cie nieruchomoÊci zabytkowej. Zabytkiem nieru- mie pisemnej przez wkz, na wniosek w∏aÊciciela lub chomym jest nieruchomoÊç, jej cz´Êç lub zespó∏ posiadacza zabytku i okreÊlajà sposób korzystania nieruchomoÊci b´dàce dzie∏em cz∏owieka lub zwià- z zabytku, jego zabezpieczenia i wykonania prac kon- zane z jego dzia∏alnoÊcià i stanowiàce Êwiadectwo serwatorskich, a tak˝e zakres dopuszczalnych zmian, minionej epoki bàdê zdarzenia, których zachowanie które mogà byç wprowadzone w tym zabytku (art. 27 le˝y w interesie spo∏ecznym ze wzgl´du na wartoÊç u.o.z.o.z.). historycznà, artystycznà lub naukowà (art. 3 pkt 2 u.o.z.o.z.). Definicja ta w przysz∏oÊci powinna u∏at- wiç wydawanie na jej podstawie decyzji administra- Prawa i obowiàzki w∏aÊciciela cyjnych i orzeczeƒ sàdowych. i posiadacza nieruchomoÊci zabytkowej Ogólne zasady u˝ytkowania Nowym uprawnieniem w∏aÊciciela i posiadacza nie- ruchomoÊci zabytkowej bàdê nieruchomoÊci o ce- Jak ju˝ wczeÊniej sygnalizowa∏am, poj´cie u˝ytko- chach zabytku jest wprowadzone w u.o.z.o.z. prawo wania w myÊl przepisów u.o.d.k. nie pokrywa∏o si´ do odszkodowania, na zasadach okreÊlonych w kc, za z poj´ciem u˝ytkowania w rozumieniu przepisów ewentualne szkody wyrzàdzone w zwiàzku z prze- kodeksu cywilnego (dalej: kc). Mo˝na by∏o zatem, prowadzonymi badaniami tych obiektów (art. 30 zgodnie z treÊcià przepisów poprzedniej ustawy, u.o.z.o.z.). przez poj´cie „u˝ytkowania” rozumieç wszelkie Pozosta∏e uprawnienia w∏aÊciciela i posiadacza formy w∏adania rzeczà, zaÊ przez „u˝ytkownika” – wynikajàce z zabytkowego statusu nieruchomoÊci ka˝dy podmiot, który rzeczà w∏ada na podstawie ty- obejmujà obecnie (tak jak pod rzàdami u.o.d.k.): tu∏u prawnego. zwolnienia od podatku: U.o.z.o.z. pos∏uguje si´ poj´ciem „posiadacz q od nieruchomoÊci – budynków i gruntów wpisa- nieruchomoÊci zabytkowej”, które zastàpi∏o w´˝sze nych do rejestru zabytków, pod warunkiem ich sformu∏owanie „u˝ytkownik”. Tym samym, zgodnie utrzymania i konserwacji zgodnie z przepisami z treÊcià art. 336 kc, dotyczy ka˝dego podmiotu o ochronie zabytków, z wyjàtkiem cz´Êci zajmo- w∏adajàcego rzeczà bez wzgl´du na istnienie bàdê wanych na prowadzenie dzia∏alnoÊci gospodarczej nieistnienie tytu∏u prawnego. (art. 7 ust. 1 pkt 6 ustawy z dnia 12 stycznia 1991 r. Obecnie kwestie dotyczàce zagospodarowania za- o podatkach i op∏atach lokalnych)12; bytków nieruchomych na cele u˝ytkowe okreÊlone sà q od spadków i darowizn, je˝eli nabywca zabezpie- w rozdz. 3 u.o.z.o.z. W art. 25 ust. 1 powo∏ywanej cza je i konserwuje zgodnie z obowiàzujàcymi ustawy okreÊlone zosta∏y wymagania formalne (do- przepisami (art. 4 ust. 1 pkt 9d ustawy z dnia 28 lip- tyczàce m.in. posiadania dokumentacji konser- ca 1983 r. o podatku od spadków i darowizn, watorskiej okreÊlajàcej stan zachowania zabytku dalej: u.p.s.d.)13; nieruchomego i mo˝liwoÊci jego adaptacji, uzgod- q rolnego – gruntów wpisanych do rejestru zabyt- nionego z wkz programu prac konserwatorskich przy ków pod warunkiem ich zagospodarowania i utrzy- zabytku czy programu jego zagospodarowania), które mania zgodnie z przepisami o ochronie zabytków ma obowiàzek spe∏niç w∏aÊciciel lub posiadacz za- i opiece nad zabytkami (art. 2 ust. 1 pkt 3 ustawy bytku nieruchomego wpisanego do rejestru, aby móc z dnia 15 listopada 1984 r. o podatku rolnym)14;

203 obni˝enie o 50 proc. ceny sprzeda˝y obiektów wpi- Niezale˝nie od obowiàzków wynikajàcych z opie- sanych do rejestru, stanowiàcych w∏asnoÊç Skarbu ki nad zabytkami, w∏aÊciciel lub posiadacz zabytku Paƒstwa lub w∏asnoÊç gminy, a tak˝e o 50 proc. wpisanego do rejestru lub znajdujàcego si´ w woje- op∏aty za u˝ytkowanie wieczyste gruntów w grani- wódzkiej ewidencji zabytków ma obowiàzek zawia- cach wskazanych w decyzji o wpisie do rejestru; damiania wkz o (art. 28 u.o.z.o.z.): dotacje celowe z bud˝etu paƒstwa na dofinansowa- q uszkodzeniu, zniszczeniu, zagini´ciu lub kradzie˝y nie prac konserwatorskich, restauratorskich lub robót zabytku, niezw∏ocznie po zdarzeniu; budowlanych przy zabytku wpisanym do rejestru dla q zagro˝eniu dla zabytku, niezw∏ocznie po wystàpie- osoby fizycznej, samorzàdu terytorialnego lub innej niu zagro˝enia; jednostki organizacyjnej, b´dàcej w∏aÊcicielem bàdê q zmianie miejsca przechowania zabytku ruchome- posiadaczem zabytku wpisanego do rejestru albo go w ciàgu miesiàca od tej zmiany; posiadajàcej taki zabytek w trwa∏ym zarzàdzie. Do q zmianach dotyczàcych stanu prawnego zabytku czasu wejÊcia w ˝ycie u.o.z.o.z. kwestie dotacji regu- w terminie jw. lowa∏o rozporzàdzenie Ministra Kultury i Dziedzict- Osoba fizyczna lub jednostka organizacyjna, wa Narodowego z dnia 6 wrzeÊnia 2000 r. w sprawie która zamierza finansowaç roboty budowlane przy warunków wykorzystania zabytków nieruchomych zabytku nieruchomym wpisanym do rejestru lub na cele u˝ytkowe oraz zasad i trybu przyznawania obj´tym ochronà konserwatorskà na podstawie usta- dotacji z bud˝etu paƒstwa przeznaczonych dla u˝yt- leƒ miejscowego planu zagospodarowania prze- kowników zabytków, prowadzàcych prace remonto- strzennego, jest obowiàzana pokryç koszty badaƒ we i konserwatorskie przy tych zabytkach15. archeologicznych oraz ich dokumentacji, je˝eli prze- Najwa˝niejsze zmiany dotyczàce dotacji wpro- prowadzenie tych badaƒ jest niezb´dne dla ochrony wadzone przez u.o.z.o.z. to: zabytków archeologicznych (art. 31 ust. 1 u.o.z.o.z.). q mo˝liwoÊç udzielenia dotacji na prace lub roboty Z treÊci art. 36 ust. 1 u.o.z.o.z. dla w∏aÊcicieli planowane (art. 76 ust. 1 pkt 1 u.o.z.o.z.); i posiadaczy nieruchomoÊci zabytkowych wynikajà q mo˝liwoÊç udzielenia dotacji na prace lub roboty, obowiàzki uzyskania pozwoleƒ wkz na dokonywanie które zosta∏y przeprowadzone w okresie trzech lat nast´pujàcych czynnoÊci: poprzedzajàcych rok z∏o˝enia przez wnioskodawc´ q prowadzenie prac konserwatorskich, restaurator- wniosku o udzielenie dotacji (art. 76 ust. 1 pkt 2 skich lub robót budowlanych; u.o.z.o.z.); q wykonywanie robót budowlanych w otoczeniu q podwy˝szenie kwoty dotacji do 50 proc. nak∏adów zabytku; koniecznych na wykonanie prac lub robót przy za- q prowadzenie badaƒ konserwatorskich; bytku wpisanym do rejestru (art. 73 i 78 ust. 1 q prowadzenie badaƒ architektonicznych; u.o.z.o.z.). JeÊli zaÊ zabytek wpisany do rejestru q prowadzenie badaƒ archeologicznych; ma wyjàtkowà wartoÊç historycznà, artystycznà lub q przemieszczanie zabytku nieruchomego; naukowà, wymaga przeprowadzenia przy nim z∏o- q trwa∏e przeniesienie zabytku ruchomego z narusze- ˝onych pod wzgl´dem technologicznym prac lub niem ustalonego tradycjà wystroju wn´trza, w któ- gdy stan zachowania takiego zabytku wymaga nie- rym zabytek ten si´ znajduje; zw∏ocznego podj´cia takich prac – dotacja mo˝e q dokonywanie podzia∏u zabytku nieruchomego; wzrosnàç do 100 proc. nak∏adów (art. 28 ust. 2 i 3 q zmiana przeznaczenia zabytku lub sposobu korzy- u.o.z.o.z.). Nale˝y jednak pami´taç, ˝e kwoty prze- stania z niego; znaczone z bud˝etu paƒstwa na przedmiotowe do- q umieszczanie na zabytku urzàdzeƒ technicznych, tacje nie muszà ulec zmianie, a co si´ z tym wià˝e tablic, reklam oraz napisów (z zastrze˝eniem art. 12 przyznanie jednemu z wnioskodawców dotacji ust. 1 u.o.z.o.z. stanowiàcego, ˝e starosta, w uzgod- w wysokoÊci 100 proc. nak∏adów koniecznych mo- nieniu z wkz, mo˝e umieszczaç znak informujàcy ˝e spowodowaç brak Êrodków finansowych na po- o tym, i˝ zabytek ten podlega ochronie); zosta∏e dotacje. q podejmowanie innych dzia∏aƒ, które mog∏yby pro- Na w∏aÊcicielu i posiadaczu nieruchomoÊci za- wadziç do naruszenia substancji lub zmiany wy- bytkowej cià˝y szereg obowiàzków. Sà oni zobowià- glàdu zabytku. zani do zapewnienia warunków umo˝liwiajàcych Wy˝ej wymienione pozwolenia mogà okreÊlaç (art. 5 u.o.z.o.z.): warunki, które zapobiegnà uszkodzeniu lub zniszcze- q naukowe badanie i dokumentowanie zabytku; niu zabytku (art. 36 ust. 3 u.o.z.o.z.). Uzyskanie poz- q prowadzenie prac konserwatorskich, restaurator- wolenia wkz na podj´cie robót budowlanych nie zwal- skich i robót budowlanych przy zabytku; nia z obowiàzku uzyskania pozwolenia na budow´ q zabezpieczenie i utrzymanie zabytku oraz jego albo zg∏oszenia, w przypadkach okreÊlonych prze- otoczenia w jak najlepszym stanie; pisami prawa budowlanego (art. 36 ust. 8 u.o.z.o.z.). q korzystanie z zabytku w sposób zapewniajàcy Obowiàzki w∏aÊcicieli i posiadaczy nierucho- trwa∏e zachowanie jego wartoÊci; moÊci zabytkowych wynikajàce z treÊci przepisów q popularyzowanie i upowszechnianie wiedzy o za- u.o.z.o.z. w przewa˝ajàcej mierze nie ró˝nià si´ od bytku i jego znaczeniu dla historii i kultury. tych, które cià˝y∏y na nich na mocy przepisów

204 PRAWO I PRAKTYKA poprzedniej ustawy. Niedope∏nienie wi´kszoÊci z wy- (art. 29 ust. 1 u.g.n.); ˝ej wymienionych obowiàzków zosta∏o w u.o.z.o.z. q nieruchomoÊci zabytkowe mogà byç przedmiotem zagro˝one ostrzejszymi ni˝ w u.o.d.k. sankcjami. aportów do wszystkich typów spó∏ek, zarówno spó- Najostrzejszy wymiar kary przewiduje art. 108 ust. 1 ∏ek prawa handlowego, tzn. osobowych i kapita- u.o.z.o.z., zgodnie z którym ten kto niszczy lub usz- ∏owych uregulowanych w ustawie z dnia 15 wrze- kadza zabytek podlega karze pozbawienia wolnoÊci Ênia 2000 r. – Kodeks spó∏ek handlowych17, jak od 3 miesi´cy do 5 lat. Natomiast mocà przepisu równie˝ spó∏ek cywilnych unormowanych w kc, art. 110 u.o.z.o.z. wprowadzona zosta∏a odpowiedzial- gdy˝ ustawodawca nie precyzuje w tym miejscu noÊç karna w∏aÊcicieli i posiadaczy zabytków, którzy poj´cia spó∏ki18. nie zabezpieczyli ich w nale˝yty sposób przed uszko- Nale˝y równie˝ zwróciç uwag´ na ustawowy wy- dzeniem, zniszczeniem, zagini´ciem lub kradzie˝à. móg zaj´cia przez wkz stanowiska, które pod rzàda- mi obowiàzujàcej ustawy przybiera postaç pozwole- nia bez wzgl´du na to, czy powy˝sze czynnoÊci Uwarunkowania prawne obrotu (sprzeda˝, zamiana, darowizna, oddanie w u˝ytko- nieruchomoÊciami zabytkowymi wanie wieczyste nieruchomoÊci zabytkowych wpisa- nych do rejestru zabytków, wnoszenie ich jako NieruchomoÊci zabytkowe, m.in. ze wzgl´du na ich aportów do spó∏ek) dotyczà nieruchomoÊci stanowià- szczególne znaczenie spo∏eczno-gospodarcze, pod- cej w∏asnoÊç Skarbu Paƒstwa, czy te˝ samorzàdu dane zosta∏y przez ustawodawc´ szczególnej ochro- terytorialnego. nie prawnej. Znalaz∏a ona wyraz nie tylko w treÊci Pod rzàdami poprzedniej ustawy stanowisko wkz uregulowaƒ u.o.z.o.z., ale równie˝ w ramach innych w przedmiotowej kwestii przybiera∏o ró˝nà postaç, w regulacji normatywnych, do których zaliczyç nale˝y zale˝noÊci od tego, czy wy˝ej wymienione czynnoÊci ustaw´ z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieru- dotyczy∏y nieruchomoÊci stanowiàcych w∏asnoÊç chomoÊciami (dalej: u.g.n.) wprowadzajàcà okreÊlo- Skarbu Paƒstwa, czy te˝ samorzàdu terytorialnego. ne wymogi dotyczàce obrotu nieruchomoÊciami za- Uprawnienia przys∏ugujàce wkz odnoÊnie nierucho- bytkowymi b´dàcymi w∏asnoÊcià Skarbu Paƒstwa moÊci samorzàdowych by∏y dalece s∏absze od tych, i jednostek samorzàdu terytorialnego16. które dotyczy∏y nieruchomoÊci Skarbu Paƒstwa. Zgodnie z art. 13 u.g.n., z zastrze˝eniem wyjàt- W przypadku bowiem obrotu nieruchomoÊciami sta- ków wynikajàcych z ustaw, nieruchomoÊci mogà byç nowiàcymi w∏asnoÊç samorzàdu terytorialnego jego przedmiotem obrotu. U.o.z.o.z. mocà art. 134 pkt 2 stanowisko przybiera∏o postaç opinii, która nie mia∏a zmieni∏a treÊç art. 13 ust. 4 u.g.n. stanowiàc w nim, ˝e charakteru prawnie wià˝àcego. W zwiàzku z powy˝- sprzeda˝, zamiana, darowizna lub oddanie w u˝ytko- szym czynnoÊç prawna, majàca za przedmiot prze- wanie wieczyste nieruchomoÊci wpisanych do rejestru niesienie w∏asnoÊci nieruchomoÊci zabytkowej, by∏a zabytków, stanowiàcych w∏asnoÊç Skarbu Paƒstwa lub prawnie skuteczna nawet jeÊli stanowisko wkz mia∏o jednostki samorzàdu terytorialnego, a tak˝e wnoszenie charakter negatywny. ich jako wk∏adów niepieni´˝nych (aportów) do spó- Ustawodawca w art. 13 ust. 4 u.g.n. nie okreÊli∏ ∏ek, wymaga pozwolenia wkz. podmiotu uprawnionego do wystàpienia z wnioskiem Je˝eli przedmiotem umowy o oddanie nierucho- do wkz o wydanie stosownego pozwolenia (podobnie moÊci gruntowej w u˝ytkowanie wieczyste jest nie- jak pod rzàdami u.o.d.k. stosownej zgody bàdê ruchomoÊç wpisana do rejestru zabytków, przy okre- opinii). Mo˝na wi´c domniemywaç, ˝e w praktyce Êlaniu sposobu korzystania z tej nieruchomoÊci mo˝- mo˝e uczyniç to ka˝da ze stron planowanej tran- na w razie potrzeby na∏o˝yç na nabywc´ obowiàzek sakcji, z tym ˝e obowiàzek dope∏nienia tej formal- odbudowy lub remontu po∏o˝onych na niej zabytko- noÊci powinien byç w sposób szczególny brany pod wych obiektów budowlanych, w terminie okreÊlo- uwag´ przez dysponujàcych publicznymi nierucho- nym w umowie (art. 29 ust. 2 u.g.n.). moÊciami przedstawicieli Skarbu Paƒstwa lub jed- Z treÊci wy˝ej cytowanych przepisów wynikajà nostek samorzàdu terytorialnego19. na gruncie obowiàzujàcej ustawy nast´pujàce kon- Najwi´ksze obcià˝enia dotyczà jednak podmio- sekwencje: tów, które chcà objàç w u˝ytkowanie wieczyste nie- q powy˝sze wymogi nie dotyczà wszystkich nieru- ruchomoÊç wpisanà do rejestru zabytków. W razie chomoÊci zabytkowych, a jedynie tych, które zo- potrzeby bowiem, przy okreÊlaniu sposobu korzysta- sta∏y wpisane do rejestru zabytków; nia z tej nieruchomoÊci, odpowiednio Skarb Paƒstwa q uregulowania te dotyczà wy∏àcznie nieruchomoÊci albo samorzàd terytorialny mo˝e na∏o˝yç na nabywc´ stanowiàcych w∏asnoÊç Skarbu Paƒstwa albo obowiàzek odbudowy lub remontu po∏o˝onych na tej jednostki samorzàdu terytorialnego; nieruchomoÊci zabytkowych obiektów, w terminie q ograniczeniom rygorów ustawy poddane zosta∏y okreÊlonym w umowie (art. 29 ust. 2 u.g.n.). z jednej strony umowy prowadzàce do przenie- Mo˝liwoÊç na∏o˝enia analogicznego obowiàzku na sienia w∏asnoÊci nieruchomoÊci (sprzeda˝, zamia- jednostk´ organizacyjnà w decyzji o ustanowieniu na, darowizna), z drugiej zaÊ oddawanie nierucho- trwa∏ego zarzàdu wprowadzi∏ art. 134 u.o.z.o.z. moÊci zabytkowych w wieczyste u˝ytkowanie poprzez dodanie w u.g.n. art. 45 ust. 2a.

205 Od wejÊcia w ˝ycie u.g.n., czyli od dnia 1 stycz- Nabycie nieruchomoÊci zabytkowej nia 1998 r., gminom przys∏uguje prawo pierwokupu w drodze dziedziczenia i zapisu nieruchomoÊci wpisanych do rejestru zabytków lub prawo u˝ytkowania wieczystego takich nierucho- W∏aÊciciel lub posiadacz zabytku wpisanego do moÊci (art. 109-111 u.g.n.). Rozwiàzanie to stanowi rejestru lub zabytku znajdujàcego si´ w wojewódz- nowoÊç na gruncie poprzednich regulacji prawnych kiej ewidencji zabytków obowiàzany jest zawia- odnoszàcych si´ do obrotu nieruchomoÊciami. Ratio domiç wkz o zmianach dotyczàcych stanu prawnego przepisów u.g.n. dotyczàcych prawa pierwokupu pod zabytku nie póêniej ni˝ przed up∏ywem miesiàca (art. rzàdami poprzedniej ustawy stanowi∏o przede wszyst- 28 pkt 4 u.o.z.o.z.). Pod rzàdami poprzedniej ustawy kim u∏atwienie praktycznego wype∏niania cià˝àcego osoba, która otrzyma∏a zarejestrowany zabytek w dro- na gminach, z mocy art. 11 ust. 1 u.o.d.k., ogólnie dze spadku, darowizny lub zapisu mia∏a trzy mie- okreÊlonego obowiàzku dba∏oÊci o dobra kultury20. siàce na zawiadomienie o tym wkz (art. 36 u.o.d.k.). Wy˝ej przytoczone uregulowania stanowià lex spe- Obecnie niedope∏nienie tego obowiàzku jest zagro- cialis w stosunku do regulacji prawa pierwokupu ˝one karà grzywny, a wi´c ∏agodniejszym wymiarem zawartych w kc (art. 596-602). W odró˝nieniu od kary ni˝ mia∏o to miejsce pod rzàdami poprzedniej modelu pierwokupu wed∏ug kc, konstrukcja prze- ustawy, która za niewykonanie tego obowiàzku prze- widziana w u.g.n. charakteryzuje si´ nast´pujàcymi widywa∏a kar´ aresztu albo grzywny (art. 78 pkt 2b cechami: i 2c). q przys∏uguje wy∏àcznie podmiotowi prawa publicz- Zgodnie z art. 4 ust. 1 pkt 9d u.p.s.d zwolnione nego; jest od powy˝szego podatku nabycie w drodze spad- q przys∏uguje ex lege. ku przez osoby zaliczone do I i II grupy podatkowej Z powy˝szego wynika, ˝e podmiot prawa pu- zabytków nieruchomych wpisanych do rejestru za- blicznego uzyskuje silniejszà pozycj´ w porównaniu bytków, je˝eli nabywca zabezpiecza je i konserwuje z innymi podmiotami uprawnionymi, niemajàcymi zgodnie z obowiàzujàcymi przepisami. Z powy˝sze- charakteru publicznego. Zgodnie bowiem z art. 599 go zwolnienia korzystajà tylko nieruchomoÊci za- par. 2 kc sprzeda˝ dokonana bezwarunkowo jest nie- bytkowe, które by∏y wpisane do rejestru zabytków wa˝na, je˝eli prawo pierwokupu przys∏uguje z mocy w dniu ich nabycia w drodze spadku23. Takie stano- ustawy Skarbowi Paƒstwa lub jednostce samorzàdu wisko wielokrotnie zajmowa∏ NSA24. terytorialnego. JeÊli zaÊ umowa sprzeda˝y zawarta z osobà trzecià przewiduje Êwiadczenia dodatkowe, których podmiot publiczny uprawniony do pierwo- Przej´cie nieruchomoÊci zabytkowej kupu z mocy ustawy nie móg∏by spe∏niç, takie Êwiad- na w∏asnoÊç Skarbu Paƒstwa lub czenie dodatkowe uwa˝a si´ za niezastrze˝one (art. przekazanie innemu u˝ytkownikowi 600 par. 2 kc). W przypadku podmiotu uprawnionego do pierwo- Ujmujàc poj´cie wyw∏aszczenia szeroko, mo˝na kupu w drodze umownej, w obu wy˝ej wspomnianych przyjàç, ˝e oznacza ono wszelkie przypadki przymu- sytuacjach ma on stosunkowo s∏abszà pozycj´, gdy˝ sowej ingerencji paƒstwa w uprawnienia do rozpo- odpowiada za szkody wynik∏e ze sprzeda˝y bezwarun- rzàdzania rzeczà. kowej oraz ma obowiàzek uiszczenia wartoÊci Êwiad- NieruchomoÊç zabytkowa mo˝e zostaç wyw∏a- czeƒ dodatkowych, których nie mo˝e spe∏niç (odpo- szczona na zasadach ogólnych okreÊlonych w treÊci wiednio: art. 599 par. 1, art. 600 par. 2 kc). Ponadto przepisów art. 112-135 u.g.n. oraz na podstawie art. model pierwokupu wed∏ug u.g.n. wykazuje mniej- 50 ust. 4 pkt 2 u.o.z.o.z. szà elastycznoÊç w porównaniu z modelem ogólnym W pierwszym przypadku wyw∏aszczenie nieru- wed∏ug kc dotyczàcym zasad, na jakich prawo pier- chomoÊci polega na pozbawieniu albo ograniczeniu, wokupu b´dzie realizowane, gdy˝ zasady te nie mo- w drodze decyzji, prawa w∏asnoÊci, prawa u˝ytkowa- gà byç kszta∏towane w drodze umowy, lecz muszà nia wieczystego lub innego prawa rzeczowego na odpowiadaç okreÊlonym przepisom ustawowym. nieruchomoÊci (art. 112 ust. 2 u.g.n.). Wyw∏aszczenie Prawo pierwokupu nieruchomoÊci zabytkowych nieruchomoÊci na zasadach ogólnych mo˝e byç do- przys∏ugujàce gminie mo˝e mieç istotne znaczenie konane, je˝eli cele publiczne nie mogà byç realizo- dla zespo∏ów dworsko- i pa∏acowo-parkowych21. Przy wane w inny sposób ni˝ przez pozbawienie albo prawid∏owym wspó∏dzia∏aniu w∏aÊciciela czy te˝ ograniczenie praw do nieruchomoÊci, a prawa te nie u˝ytkownika zespo∏u z organami s∏u˝by konserwa- mogà byç nabyte w drodze umowy. torskiej oraz zarzàdem gminy, prawo to mo˝e byç Ustawodawca w art. 50 ust. 3 pkt 2 u.o.z.o.z. pomocne w zintegrowaniu zespo∏u w jego histo- wprowadzi∏ szczególny przypadek wyw∏aszczenia. rycznych granicach, w utworzeniu lub powi´kszeniu W przypadku wystàpienia zagro˝enia dla zabytku strefy ochronnej lub uporzàdkowaniu najbli˝szej nieruchomego wpisanego do rejestru, polegajàcego okolicy zespo∏u, która zosta∏a negatywnie prze- na mo˝liwoÊci jego zniszczenia lub uszkodzenia, kszta∏cona, na skutek czego szpeci zabytek i jego starosta, na wniosek wkz, mo˝e wydaç decyzj´ o za- otoczenie22. bezpieczeniu tego zabytku w formie ustanowienia

206 PRAWO I PRAKTYKA czasowego zaj´cia do czasu usuni´cia zagro˝enia. prawnego mo˝liwoÊç uzyskania dotacji celowej Wydaje si´, ˝e obecnie wykorzystanie instytucji cza- z bud˝etu paƒstwa na dofinansowanie prac konser- sowego zaj´cia jest warunkiem koniecznym wy- watorskich, restauratorskich lub robót budowlanych w∏aszczenia (in fine art. 50 ust. 4 pkt 2 u.o.z.o.z.). przy zabytku wpisanym do rejestru (art. 73 u.o.z.o.z.). Powo∏ywany przepis stanowi, ˝e w przypadku gdy Nie sposób równie˝ zgodziç si´ ze stwierdzeniem, nie jest mo˝liwe usuni´cie wy˝ej opisanego za- jakoby najwi´kszym mankamentem nowej ustawy gro˝enia, zabytek nieruchomy mo˝e byç na wniosek by∏o niezapewnienie w bud˝ecie Êrodków na ochro- wkz wyw∏aszczony przez starost´ na rzecz Skarbu n´ naszego dziedzictwa kulturowego27. Przydzia∏ Paƒstwa lub gminy w trybie i na zasadach przewidzia- Êrodków na ten cel jest bowiem domenà ustawy nych w przepisach o gospodarce nieruchomoÊciami. bud˝etowej, nie zaÊ u.o.z.o.z. Na mocy art. 33 poprzedniej ustawy wyw∏aszcze- Pami´taç równie˝ nale˝y o pozaprawnych ko- nie by∏o uzale˝nione od nast´pujàcych przes∏anek: rzyÊciach, wynikajàcych z potencja∏u i zabytkowego q nieprzestrzegania przez w∏aÊciciela bàdê u˝ytkow- charakteru nieruchomoÊci, stanowiàcych zach´t´ do nika nieruchomoÊci zabytkowej, okreÊlonego w art. ich nabywania. Obecnie du˝ym zainteresowaniem po- 25 u.o.d.k., obowiàzku dbania o jej zachowanie, tencjalnych nabywców cieszà si´ m.in. zabytkowe nie- q interesu publicznego. ruchomoÊci, które mo˝na adaptowaç na rezydencje, Dotychczas cz´Êciej zdarza∏y si´ przypadki wy- zabytki po∏o˝one nie dalej ni˝ 25 km od miast, jak w∏aszczania zabytków nieruchomych na zasadach równie˝ kamienice usytuowane w centrach aglome- ogólnych, a wi´c nie z inicjatywy wkz25. racji miejskich, w których istnieje mo˝liwoÊç urzà- Ustawodawca w poprzedniej ustawie oprócz dzenia hotelu, placówki handlowej czy biura28. przej´cia nieruchomoÊci zabytkowej na w∏asnoÊç U.o.z.o.z. jest kompletnym i dostosowanym do paƒstwa stworzy∏ tak˝e mo˝liwoÊç przekazania jej wymogów ustawodawstwa Unii Europejskiej aktem przez w∏aÊciwe organy innemu u˝ytkownikowi, je- prawnym, którego uregulowania powinny wp∏ynàç ˝eli zabytek b´dàcy w∏asnoÊcià paƒstwa lub jednost- korzystnie zarówno na stan prawny, jak i faktyczny ki samorzàdu terytorialnego u˝ytkowany by∏ w spo- nieruchomoÊci zabytkowych, zmniejszajàc niebez- sób nieodpowiadajàcy jego wartoÊci zabytkowej (art. pieczeƒstwo nadu˝yç i w znacznej mierze uniemo˝li- 39 u.o.d.k.). W u.o.z.o.z. nie przewidziano takiej wiajàc nieuczciwym w∏aÊcicielom i posiadaczom mo˝liwoÊci. nieruchomoÊci zabytkowych doprowadzanie ich do ruiny, aby na ich miejscu wznosiç nowe, niedrogie Nowej ustawie zarzuca si´ m.in. nadmierne ogra- w eksploatacji i dochodowe obiekty. niczenia prawa w∏asnoÊci w∏aÊcicieli i innych pod- miotów majàcych tytu∏ prawny do zabytku, wynika- jàce z cià˝àcego na nich obowiàzku opieki nad za- bytkami26. Uwa˝am, ˝e przyznanie paƒstwu obowiàz- ku opieki nad zabytkami, a co za tym idzie decy- dowania o tym, jak, kiedy i czy remontowaç danà Mgr Agnieszka S∏awomirska, absolwentka Wydzia∏u Pra- nieruchomoÊç zabytkowà spowodowa∏oby du˝o dalej wa i Administracji UMCS w Lublinie. Pracuje w Lubel- posuni´te ograniczenie prawa w∏asnoÊci. Nie zapo- skim Urz´dzie Wojewódzkim w Lublinie na stanowisku minajmy, ˝e u.o.z.o.z. zapewnia wszystkim podmio- inspektora w Oddziale Gospodarki NieruchomoÊciami Wy- tom w∏adajàcym zabytkiem na podstawie tytu∏u dzia∏u Rozwoju Regionalnego.

Przypisy

1. Dz.U. z 2003 r., nr 162, poz. 1568. lub u˝ytkownika okreÊlone obowiàzki, to z regu∏y dotyczy∏y one 2. Dz.U. z 1962 r., nr 10, poz. 48; Dz.U. z 1999 r., nr 98, poz. 1150 wszystkich podmiotów w∏adajàcych nieruchomoÊcià zabytkowà ze zmianami (dalej: ze zm.). (T. Drozdowska, T. J. Jaworski, Vademecum w∏aÊciciela i u˝ytkow- nika zabytku. Prawna i organizacyjna problematyka u˝ytkowania 3. M. Staƒko, Zakres przestrzenny ochrony zabytków a ochrona nieruchomoÊci zabytkowych, Warszawa 1997, s. 161). Wydaje si´, uprawnieƒ w∏aÊcicielskich, „Rejent”, 2000, nr 3, s. 103. ˝e to odmienne poj´cie u˝ytkowania wywodzi∏o si´ z jego rozu- 4. Porównujàc przepisy kodeksu cywilnego (dalej: kc) oraz u.o.d.k. mienia w znaczeniu architektonicznym, zgodnie z którym polega stwierdziç nale˝y, i˝ wyst´powa∏a mi´dzy nimi niezgodnoÊç termi- ono na wykorzystaniu zabytku dla wspó∏czesnych potrzeb. W tym nologiczna w odniesieniu do poj´cia u˝ytkowania. U˝ytkownikiem znaczeniu jest to równie˝ najskuteczniejszy sposób zapewnienia nieruchomoÊci zabytkowej zgodnie z treÊcià przepisów u.o.d.k. by∏ dalszego istnienia zabytku i sta∏ej nad nim opieki (M. Kurzàtkow- bowiem nie tylko u˝ytkownik w rozumieniu przepisów kc, ale ski, Ma∏y s∏ownik ochrony zabytków, Warszawa 1989, s. 80). równie˝ najemca, dzier˝awca zabytku, podmiot, który mia∏ zabytek w zarzàdzie lub trwa∏ym zarzàdzie (w rozumieniu przepisów 5. Orzeczenie NSA z 06.09.1986 r., I SA 869/85, ONSA 1986, nr 1, ustawy z dnia 21 sierpnia 1997 r. o gospodarce nieruchomoÊciami; poz. 1; orzeczenie NSA z 20.05.1994 r., I SA 1100/93, Orzecznic- Dz.U. z 2004 r., nr 261, poz. 2603; nr 281, poz. 2782 – tekst two Naczelnego Sàdu Administracyjnego w sprawach ochrony jednolity, dalej: tj.), posiadacz zabytku, posiadacz samoistny, dzier- zabytków w latach 1994-1995, pod red. M. Ko∏acz-Koz∏owskiej, ˝yciel. Z powy˝szego rozumienia poj´cia u˝ytkowania mo˝na by∏o Warszawa 1997, s. 19. wywnioskowaç, ˝e ilekroç u.o.d.k. nak∏ada∏a na w∏aÊciciela 6. Dz.U. z 1982 r., nr 19, poz. 147 – tj. ze zm.

207 7. Orzeczenie NSA z 22.03.1995 r., I SA 87/94, Orzecznictwo 18. R. Golat, Uwarunkowania prawne obrotu nieruchomoÊciami Naczelnego Sàdu Administracyjnego w sprawach ochrony za- zabytkowymi, „NieruchomoÊci”, 2002, nr 9, s. 11. bytków w latach 1994-1995, pod red. M. Ko∏acz-Koz∏owskiej, 19. R. Golat, jw., s. 12. Warszawa 1997, s. 71. 20. R. Golat, Prawo pierwokupu zabytkowych nieruchomoÊci, 8. Orzeczenie NSA z 16.11.2001 r., I SA 906/00. przys∏ugujàce gminie, „NieruchomoÊci”, 2002, nr 3, s. 13. 9. T. Drozdowska, T. J. Jaworski, Vademecum..., jw., s. 126 i n. 21. T. Drozdowska, T. J. Jaworski, Vademecum ..., jw., s. 106 i n. 10. Ibidem. 22. T. Drozdowska, T. J. Jaworski, jw., s. 107. 11. Zakres znaczeniowy terminu „dobro kultury” by∏ szerszy od zakresu terminu „zabytek”. O ile ka˝dy zabytek by∏ dobrem kultu- 23. Orzeczenie NSA z 06.12.1995 r., III SA 464/95. ry, o tyle nie ka˝de dobro kultury by∏o zabytkiem. Dobro kultury po 24. Orzeczenie NSA z 27.01.1994 r., SA/Po 1559/93; orzeczenie wpisaniu do rejestru zabytków uzyskiwa∏o status prawny zabytku. NSA z 19.02.1997 r., SA/Gd 2823/95. 12. Dz.U. z 1991 r., nr 9, poz. 31 – tj. ze zm. 25. T. Drozdowska, T. J. Jaworski, jw., s. 184. 13. Dz.U. z 1983 r., nr 45, poz. 207 – tj. ze zm. 26. ˚. Semprich, W∏aÊciciel zadba, paƒstwo ewentualnie dofinan- 14. Dz.U. z 1984 r., nr 52, poz. 268 – tj. ze zm. suje, „Rzeczpospolita”, 2003, nr 137. 15. Dz.U. z 2000 r., nr 86, poz. 964. 27. Ibidem. 16. Dz.U. z 2004 r., nr 261, poz. 2603; nr 281, poz. 2782 – tj. 28. K. Milewska, Zamieszkaç w wiatraku, zarabiaç na moÊcie, 17. Dz.U. z 2000 r., nr 94, poz. 1037 – tj. ze zm. „Rzeczpospolita”, 2002, nr 234.

HISTORICAL REAL ESTATE IN THE LIGHT OF LAW

n the wake of a lengthy discussion, on 23 July 2003 monument, including the immobile monument, the I the Polish Sejm (Parliament) passed a statute based first such distinctness to appear in Polish legislation. on a government project. Dealing with the protection In contrast to the previous statute, the new act has and custody of monuments, it replaced the statute expanded the range of subjects which could be obli- of 15 February 1962 on the protection of cultural gated to conduct conservation and are conceived as property, becoming the first legal act to interpret an objective element, essential in a sales contract, the protection of historical monuments in Poland in exchange, or lease of real estate listed in the register a complex manner, and to comprise a foundation for and constituting property of the State Treasury or pertinent legal regulations. The statute of 1962 was a territorial self-government unit.The owners of his- not adapted to the contemporary legal turnover, and torical real estate or real estate possessing the features contained numerous indefinite concepts; it also of a historical monument have received new lacked certain fundamental definitions, such as that of privileges, including the right to compensation for historical real estate. eventual losses incurred as a result of research The legislator distinguished duties encumbering involving the objects, based on principles defined in public administration organs and the owners of his- the civil code. torical monuments by employing two distinct con- The duties of the possessors of historical real cepts : “protection” and “custody”, which have been estate, which stem from the contents of statute regu- accurately defined. In comparison with the previous lations about the protection and custody of monu- statute, the new legal act identified the object of pro- ments, basically do not differ from those which had tection and custody by dividing all historical monu- been formulated upon the basis of the regulations of ments into immobile, portable, and archaeological. the previous statute. Greater sanctions have been Furthermore, the legislator had expanded the imposed as regards neglect of the majority of those object of protection by including non-material obligations. The most severe penalty is foreseen in property, thus deciding that protection may encom- article 108, excerpt 1, according to which all those pass also the geographic, historical or traditional who have destroyed or damaged a historical monu- names of a building, a square, a street, or a settlement ment face imprisonment from three months to five unit. The statute of 2003 rendered more precise years. On the other hand, article 100 introduces penal principles concerning the inclusion and elimination liability for the owners of those historical monument of real estate in a register of historical monuments; which have not been suitably protected against dam- it also contains a legal definition of the historical age, destruction, loss or theft.

208 TECHNOLOGIE

Adam Krajewski technolog drewna, SGGW Warszawa Jan Perkowski fizyk, Politechnika ¸ódzka, ¸ódê

KONSERWACJA ZABYTKÓW Z U˚YCIEM PROMIENI GAMMA PI¢TNAÂCIE LAT BADA¡ I PRAKTYKI W POLSCE

hemiczne Êrodki ochrony drewna u˝ywane do Stan badaƒ nad zastosowaniem C dezynsekcji tego materia∏u, oprócz niewàtpli- promieni gamma do konserwacji wych zalet, wykazujà równie˝ wiele wad. Nasuwa to od wielu lat pokus´ si´gania po fizyczne metody kon- zabytków serwacji drewna, niepowodujàce chemizacji Êrodo- Badania nad zwalczaniem ksylofagicznych owa- wiska ˝ycia cz∏owieka. Od lat 30. XX w. w Danii dów zosta∏y zapoczàtkowane i konsekwentnie roz- i Niemczech z powodzeniem stosuje si´ na du˝à skal´ wijane w Wielkiej Brytanii przez Bletchly’ego1. termiczne zwalczanie spuszczela pospolitego (Hylo- Przeprowadzono je przede wszystkim na miazgowcu trupes bajulus L.) w wi´êbach dachów przy u˝yciu brunatnym (Lyctus bruneus Steph.) oraz niektórych goràcego powietrza. Zabieg ten w wielu przypadkach stadiach rozwojowych ko∏atka domowego (Anobium jest zbyt brutalny, aby mo˝na go by∏o u˝yç do de- punctatum De Geer) i tykotka pstrego (Xestobium zynsekcji obiektów o z∏o˝onej strukturze materia∏o- rufovillosum De Geer). wej, zw∏aszcza drewna polichromowanego i pokry- Nast´pnie w wielu publikacjach, w których nie tego z∏oceniami. Po II wojnie Êwiatowej zaistnia∏a zamieszczono wyników badaƒ ani kryteriów skutecz- mo˝liwoÊç u˝ycia do tego celu promieni gamma. noÊci oceny dzia∏ania, zacz´to podawaç ró˝ne dawki, W odró˝nieniu od tzw. sterile insects (males) tech- zalecane do dezynsekcji drewna. Najprawdopodobniej nique, stosowanej do eliminacji szkodników w maga- dokonujàc interpretacji badaƒ Bletchly’ego, Bors zynach, na polach i w sadach, w omawianej metodzie poda∏, ˝e dawka 0,4-0,6 kGy powoduje ca∏kowite stosuje si´ dawki na tyle du˝e, aby jak najszybciej wyt´pienie larw i imagines chrzàszczy2. Powo∏ujàc spowodowaç Êmierç zwalczanego gatunku, a jedno- we Francji program NUCLEART, nie podj´to badaƒ czeÊnie poni˝ej wielkoÊci mogàcej spowodowaç nad wielkoÊcià dawek potrzebnych do uÊmiercania uszkodzenia materia∏ów wyst´pujàcych w zabytku. ksylofagicznych owadów3. Dokonano natomiast in- Metoda ta ma wiele zalet. Nale˝à do niej: szybkoÊç terpretacji badaƒ Bletchly’ego, okreÊlajàc dawk´ do zabiegu, niezawodnoÊç, prostota wykonania, absolut- dezynsekcji drewna na 0,25-0,5 kGy4. Nie ujawniajàc na czystoÊç, mo˝liwoÊç wykonania zabiegu na obiek- metodyki badaƒ (jeÊli takie by∏y w ogóle prowadzo- tach o z∏o˝onym sk∏adzie materia∏owym oraz mo- ne), Michailov poda∏ z kolei informacj´ o konieczno- ˝liwoÊç dzia∏ania bez rozpakowywania obiektu. Êci u˝ycia dawki 3,2 kGy do zwalczania spuszczela Niewàtpliwym problemem jest u˝ycie substancji domowego (Hylotrupes bajulus L.) w drewnie5. radioaktywnej (kobalt 60Co i cez 137Cs) w bardzo Jednak na podstawie skutków praktycznego za- specjalistycznych urzàdzeniach, obs∏ugiwanych przez stosowania promieni gamma do dezynsekcji Neues specjalne, profesjonalne ekipy pracowników. Palais w Poczdamie – Sanssouci, krytycznie ocenio- Stosujàc promienie gamma mo˝na, w sposób po- no dzia∏anie 0,55 KGy, jako dawki nieuwalniajàcej dobny jak przy dezynsekcji, zabijaç bakterie i grzyby ca∏kowicie drewna od larw ko∏atków po 17 miesià- niszczàce cenne obiekty oraz wzmacniaç struktural- cach od zabiegu6. Bardzo szybkie skutki w Neues nie drewno zabytków, w tym równie˝ znaleziska ar- Palais spowodowa∏a dopiero dawka 3,07 kGy. cheologiczne. W tym ostatnim przypadku konsoli- Tymczasem w Czechach Urban i Justa uznali, za do- dacja drewna po∏àczona jest ze stabilizacjà wy- niesieniami francuskimi, ˝e dawki 0,25-0,5 kGy wy- miarowà i opiera si´ na u˝yciu monomerów. Tylko starczà do uwolnienia napromieniowanego obiektu w przypadku strukturalnego wzmacniania drewna, od wszystkich stadiów rozwojowych ksylofagicz- u˝ywajàc polimeryzowanych radiacyjnie monome- nych owadów7. Co wi´cej, przyj´li, ˝e w zbiorach rów, nie mo˝na mówiç o szybkoÊci, czystoÊci i wy- Muzeum Regionu Centralnych Czech w przybli˝eniu konaniu zabiegu bez rozpakowywania obiektu. ok. 50-60% eksponatów jest pora˝onych przez ko- Promienie gamma stosowane sà w Polsce do kon- ∏atki i inne szkodniki i wymaga dezynsekcji za pomo- serwacji zabytków od ok. 15 lat. Warto zatem doko- cà promieni gamma. naç próby podsumowania: co zrobiliÊmy w sferze ba- Metodyczne badania nad dezynsekcjà drewna daƒ i praktyki, co pozosta∏o zaniedbane, jak wyglà- rozpocz´to w Polsce z poczàtkiem lat 90. XX w. damy na tle dokonaƒ innych krajów? Pomimo przerw, prowadzono je konsekwentnie przez

209 blisko dekad´. Oprócz doÊwiadczeƒ na spuszczelu dopuszczajà stosowanie dawek do 8 kGy, inni uwa- pospolitym i dwóch ksylofagicznych gatunkach z ro- ˝ajà, ˝e uszkodzenia mogà powodowaç ju˝ dawki dziny ko∏atkowatych8, doÊwiadczeniami obj´to nie- nieprzekraczajàce 3 kGy. Jeszcze mniej wiadomo które szkodniki papieru, tkanin, skór i futer9. Badania o dawkach dopuszczalnych dla tekstyliów i skóry. zosta∏y przeprowadzone we wspó∏pracy PP PKZ Od- dzia∏ Badaƒ i Konserwacji (nast´pnie SGGW, Wy- Stan praktyki u˝ycia promieni gamma dzia∏ Technologii Drewna) z VII Zak∏adem Instytutu Chemii i Techniki Jàdrowej w Warszawie. Prace kon- do konserwacji zabytków w Polsce tynuowano póêniej we wspó∏pracy z Mi´dzyresorto- Po analizach podj´tych w 1969 r. przez Francuskà wym Instytutem Radiacyjnym Politechniki ¸ódzkiej. Komisj´ ds. Energii Atomowej uruchomiono we Zestawienie dawek w piÊmiennictwie zagranicznym Francji program NUCLEART, majàcy zapewniç wy- i polskim, zalecanych do dezynsekcji, dezynfekcji korzystanie energii jàdrowej dla potrzeb konserwacji i polimeryzacji monomerów, przedstawiono w tabeli 1. zabytków20. Pierwsze prace w tym zakresie we Francji Znacznie trudniej o wzmianki dotyczàce dawek podjà∏ de Nadaillac (Nadaillac) w Centrum Badaƒ zalecanych do dezynfekcji drewna. Mo˝na je znaleêç Nuklearnych (CEA) w Grenoble. Od tej pory insty- 10 w stosunkowo nielicznych publikacjach . Nie majà tucje odpowiadajàce za te prace ulega∏y wielokrot- one jednak charakteru ujawnienia wyników meto- 11 nym przeobra˝eniom. W 1996 r. sprawami tymi zaj- dycznych badaƒ, z wyjàtkiem doÊwiadczeƒ Borsa . mowa∏a si´ Regionalna Pracownia Konserwacyjna Nie uda∏o si´ równie˝ odnaleêç wzmianek o bada- NUCLEART, skupiajàca licznych partnerów, m.in. niach krajowych nad tym zagadnieniem. Wymagane CEA oraz Ministerstwo Kultury i Samorzàdów dawki sà tu wi´ksze ni˝ w przypadku zwalczania Terytorialnych (region Rodan – Alpy i miasto Gre- owadów. W publikacjach poÊwi´conych dezynfekcji noble)21. Dotychczas we Francji poddano napromie- drewna na ogó∏ zwraca si´ uwag´ na mo˝liwoÊç niowaniu kilkaset obiektów reprezentujàcych mokre obni˝enia dawek, poprzez podniesienie temperatury drewno archeologiczne od neolitu po XVIII w., kilka- obiektu do dwudziestu kilku, trzydziestu kilku12 lub set obiektów reprezentujàcych suche drewno (rzeêby, nawet 40-50°C13. Natomiast pomys∏ zwi´kszenia wil- meble, zabytki etnograficzne itp.), mumi´ Ramzesa gotnoÊci powietrza do 95% w trakcie podgrzewania II, ró˝nego rodzaju rzeêby kamienne: g∏owice ko- napromieniowanych pleÊni niszczàcych papier wyda- lumn, stelle i inne znaleziska archeologiczne22. je si´ co najmniej kontrowersyjny14. Za∏o˝enia technologiczne dokonane we Francji Badania nad strukturalnym wzmacnianiem drew- przyj´to w latach 80. ub.w. w ówczesnej Czecho- na zabytków, nazywanym równie˝ konsolidacjà lub petryfikacjà, zosta∏y podj´te w Grecji i we Francji. s∏owacji. W Muzeum Ârodkowych Czech w Rozto- Mavroyannakis w 1982 r.15 zaprezentowa∏ wyniki grec- kach ko∏o Pragi uruchomiono komor´ jonizacyjnà, 60 kich badaƒ stabilizacji wymiarowej i strukturalnego z zastosowaniem kobaltu Co, gdzie w szczytowym wzmacniania mokrego drewna archeologicznego. okresie, ok. po∏owy lat 80. XX w., poddawano de- 23 Stwierdzi∏ wyst´powanie powa˝nego problemu, zwià- zynsekcji nawet 1850 obiektów w skali rocznej . 60 zanego z wydzielaniem du˝ej iloÊci ciep∏a w czasie W obu krajach pos∏ugiwano si´ kobaltem Co. polimeryzacji takich substancji (80°C w przypadku W tym samym czasie w ówczesnej NRD przepro- octanu winylu i 145°C w przypadku metakrylanu wadzono, za pomocà promieni gamma, pierwszà metylu). (i jak dotàd jedynà) dezynsekcj´ in situ w obiekcie Napromieniowanie ze êróde∏ stosowanych przy architektonicznym przy u˝yciu mobilnego urzàdze- 137 24 konserwacji zabytków nie powoduje wzbudzania nia HWK-3, zawierajàcego cez Cs . Zaletà êróde∏ radioaktywnoÊci drewna i innych niekorzystnych kobaltowych jest ni˝sza cena i metaliczna postaç izo- zmian, przynajmniej w granicach stosowanych da- topu. Wadà jest stosunkowo krótki okres pó∏trwania. wek. Wprawdzie Beck poda∏ informacj´, ˝e drewno èród∏a cezowe ze wzgl´du na ni˝szà energi´ kwan- brzozy po dawce 40 kGy wykazuje mniejszà odpor- tów mogà byç os∏aniane uranem, co zmniejsza ga- noÊç na zgniatanie16, ale Detanger i inni uznali, ˝e baryty urzàdzeƒ. Natomiast postaç chemiczna, ∏atwo dawka 50 kGy nie powoduje ˝adnych zmian fizycz- rozpuszczalny chlorek cezu, stwarza wi´ksze zagro- nych drewna, a zmiany „w wyglàdzie” zachodzà do- ˝enie w przypadku rozszczelnienia os∏ony25. piero po dawce 1 MGy17. Raczkowski i Fabisiak, pos∏u- Zainteresowanie u˝yciem promieni gamma do gujàcy si´ równie˝ kobaltem 60Co, piszà o tej dawce konserwacji zabytków znalaz∏o oddêwi´k w pol- jako progowej, od której pojawia si´ kruchoÊç drew- skim piÊmiennictwie konserwatorskim od lat 80. na w wyniku amorfizacji celulozy18. Dawki stosowane XX w.26 Znalaz∏o ono wyraz w praktycznym u˝yciu do dezynsekcji, w granicach wielkoÊci 0,5 -75 kGy promieni gamma do konserwacji wielu zabytków, powodujà zwi´kszenie wartoÊci pokarmowej drewna przepro-wadzonej w Mi´dzyresortowym Instytucie sosny dla larw spuszczela. W przypadku drewna Techniki Radiacyjnej Politechniki ¸ódzkiej, posi- Êwierka dawki takie mieszczà si´ w granicach 2,5- adajàcym komor´ jonizacyjnà z urzàdzeniem zaw- -50 kGy19. Pewne obawy wzbudza dzia∏anie promieni ierajàcym kobalt 60Co. Zestawienie tych obiektów gamma na papier. Autorzy niektórych publikacji zamiesz-czono w tabeli 2.

210 TECHNOLOGIE

Wi´kszoÊç pozycji to obiekty drewniane, podda- Ostania dekada XX w. przynios∏a bardzo du˝y wane przede wszystkim dezynsekcji. Zastosowane post´p w badaniach i praktycznym wykorzystaniu dawki sà dobrane do zwalczania ksylofagicznych ko- promieni gamma do konserwacji zabytków w Polsce. ∏atkowatych (Anobiidae), zgodnie z nowszymi zale- Zw∏aszcza w dziedzinie dezynsekcji drewna mo˝emy ceniami w literaturze polskiej i niemieckiej. W takich poszczyciç si´ sporymi osiàgni´ciami. Zauwa˝a si´ przypadkach nie ma specjalnych problemów, gdy˝ natomiast potrzeb´ wnikliwszych badaƒ nad dezyn- stan badaƒ jest zaawansowany, a wymagane dawki fekcjà ró˝nych materia∏ów, zw∏aszcza papieru, teks- stosunkowo niezbyt wysokie. tyliów i skóry, wobec pojawiania si´ potrzeby zwal- Wi´ksze problemy stwarzajà zabiegi dezynsekcji. czania mikroorganizmów na bardzo licznych obiek- Wymagane sà tu znacznie wy˝sze dawki, a stan za- tach zawierajàcych takie materia∏y. awansowania badaƒ nie jest wystarczajàcy. Kamieƒ jedynie raz poddany zosta∏ dezynfekcji. I tu bez wi´k- szych komplikacji dawk´ mo˝na by∏o dobraç do zak∏a- danego mikroorganizmu i rodzaju tworzywa. Uwag´ zwracajà jednak dwie pozycje zbiorcze: ksià˝ki z Bi- blioteki G∏ównej Politechniki ¸ódzkiej i 60 tys. sztuk obuwia wi´êniarskiego z Paƒstwowego Muzeum na Majdanku. Zw∏aszcza w przypadku ksià˝ek zastoso- wana dawka musia∏a byç kompromisem mi´dzy Dr hab. Adam Krajewski, prof. SGGW, jest pracowni- zaleceniami dotyczàcymi zwalczania mikroorganiz- kiem tej uczelni od 1996 r., specjalizuje si´ w ochronie mów a zaleceniami ostro˝noÊci w stosunku do papie- drewna zabytków przed ksylofagicznymi owadami. ru. W konsekwencji by∏a doÊç niska – 6 kGy wobec Dr in˝. Jan Perkowski, absolwent Wydzia∏u Chemicznego zalecanych 15-18 kGy. W stosunku do skóry i teks- Politechniki ¸ódzkiej, jest pracownikiem Mi´dzyresorto- tyliów w obuwiu zastosowano ju˝ znacznie wi´kszà wego Instytutu Techniki Radiacyjnej P¸. Od kilkunastu dawk´ – 19,4 kGy, wobec braku w piÊmiennictwie lat bada i propaguje mo˝liwoÊç wykorzystania techniki sygna∏ów ostrzegawczych odnoÊnie napromieniowa- radiacyjnej w konserwacji zabytków. Zajmuje si´ m.in. nia takich materia∏ów du˝ymi dozami promieni radiacyjnà metodà dezynfekcji obiektów wykonanych gamma. z drewna, piaskowca, skóry i papieru.

Przypisy

1. J. D. Bletchly, Some laboratory investigations on the eradication 6. M. Bär, G. Kerner, W. Köhler, W. Unger, Die Bekämpfung of wood-boring insects by gamma radiation, (w:) Proceedings of holzzerstörender Insekten mit ionisierender Strahlung, „Neue Xth Congress of Entomology, vol. 4, Montreal 1956, s. 385- 389; Museums Kunde”, 1983, nr 4, s. 208-215; W. Unger, Möglichkei- ten˝e, The effect of gamma-radiation on some wood-boring insects, ten zur Bekämpfung holzzerstörender Insekten durch physika- „Annals of aplied Biology”, nr 49, s. 362-370; ten˝e, Effects on sub- lische Methoden, „Holztechnologie”, 1984, nr 5, s. 264-269. sequent generations after gamma-irradiaton of larvae of Lyctus brunneus (Steph.) (Coleoptera Lyctidae), „Annals of aplied 7. J. Urban, P. Justa, Conservation by gamma radiation: the Museum Biology”, nr 50, s. 661-667; J. D. Bletchly, R. C. Fisher, Use of of Central Bohemia in Roztoky, „Museum”, 1986, nr 151, s. 165- gamma radiation for the destruction of wood-boring insects, 167. „Nature”, vol. 179, nr 4561, s. 670. 8. A. Krajewski, Zwalczanie owadów – szkodników technicznych 2. J. Bors, La supression des dammages aux bois par des radiations drewna za pomocà promieni gamma, (w:) „Ochrona drewna” – ionisantes, (w:) Symposium on the Weathering of Wood XV Sympozjum, Warszawa 1990, s. 23-29; A. Krajewski, Wyko- 8-11.06.1969, International Council of Monuments and Sites, rzystanie promieni gamma do ochrony zabytków, „Ochrona Za- Ludwigsburg, Germany 1969, s. 69-76. bytków”, 1991, nr 2, s. 104-111; A. Krajewski, Ochrona zabytko- wych obiektów drewnianych przed grzybami i owadami, „Prze- 3. R. Ramiere, Konserwacja dzie∏ sztuki promieniami gamma we mys∏ Drzewny”, 1992, nr 3, s. 26-32; A. Krajewski, Z badaƒ nad Francji, (w:) Materia∏y konferencyjne Ogólnopolskiego Sympoz- zwalczaniem promieniami gamma owadów niszczàcych zabytki jum w ¸odzi 23-24 kwietnia 1996 r. „Technika radiacyjna i izo- topowa w konserwacji zabytków”, ¸ódê 1996, s. 68-88. i muzealia, Cz. 1., OdpornoÊç ró˝nych stadiów rozwojowych, „Ochrona Zabytków”, 1996, nr 4, s. 395-408; A. Krajewski, Z ba- 4. B. Detanger, R. Ramiere, C. de Tassigny, R. Eymery, L. de Na- daƒ nad zwalczaniem promieniami gamma owadów niszczàcych daillac, The treatment of wooden objects, „Revue Bois et Forets des zabytki i muzealia, Cz. 2., OdpornoÊç ró˝nych gatunków, „Ochro- Tropiques”, 1974, nr 154, s. 59-62. na Zabytków”, 1997, nr 1, s. 47-55; A. Krajewski, Fizyczne metody 5. A. Michailov, Conservation of fretwork and carved wood, (w:) dezynsekcji drewna dóbr kultury, Warszawa 2001; A. Krajewski, Preprints of the Contributions to the New York Conference on W. Stachowicz, Zwalczanie promieniami gamma owadów niszczà- Conservation of Stone and Wooden Objects, 7-13 June 1970, cych drewno zabytków, „Post´py Techniki Jàdrowej”, 2003, vol. 46, second edition, vol. 2, London 1971. z. 2, s. 6-35.

211 9. A. Krajewski, Z badaƒ nad zwalczaniem promieniami gamma 19. G. Becker, Der Einfluss des Eiweiss-Gehaltes von Holz auf das owadów niszczàcych zabytki i muzealia, Cz. 2., OdpornoÊç ró˝- Hausbocklarven-Wachstum, “Zeitschrift für Angewandte Ento- nych gatunków, „Ochrona Zabytków”, 1997, nr 1, s. 47-55; mologie”, 1963, s. 368-390. A. Krajewski, W. Stachowicz, Zwalczanie promieniami gamma owadów niszczàcych zabytkowe tkaniny, materia∏y we∏nopochod- 20. Anonim, Cultural Heritage and nuclear conservation, NU- ne, futra i muzealne zbiory zoologiczne, „Post´py Techniki Jàdro- CLEART, Grenoble, s. 3. wej”, 2003, vol. 46, z. 4, s. 36-44. 21. R. Ramiere, jw. 10. W. Beck, L’emploi des radiations ionisantes pour l’assainis- sement du bois ancien, (w:) Symposium on the Weathering of 22. Anonim, jw.; B. Detanger, R. Ramiere, C. de Tassigny, R. Ey- Wood 8-11.06.1969, International Council of Monuments and mery, L. de Nadaillac, jw.; A. Ginier-Gillet, M.-D. Parchas, R. Ra- Sites, Ludwigsburg, Germany 1969, s. 53-68; J. Bors, jw.; B. De- miere, Q.K. Tran, Methodes de conservation developpees au Centre tanger, R. Ramiere, C. de Tassigny, R. Eymery, L. de Nadaillac, d’Etude et Traitement des Bois Gorgre d’Eau (Grenoble – France): jw.; P. Justa, Zastosowanie techniki radiacyjnej w Muzeum Re- gionu Centralnych Czech, (w:) Materia∏y konferencyjne Ogólno- impregnation par une resine radiodurcissable et lyophilisation, polskiego Sympozjum w ¸odzi 23-24 kwietnia 1996 r. „Technika (w:): Proceedings of the 2nd ICOM Waterlogged Wood Working radiacyjna i izotopowa w konserwacji zabytków”, ¸ódê 1996, Group Conference, Grenoble 1984, s. 125-137. s. 89-94. 23. J. Urban, P. Justa, jw. 11. J. Bors, jw. 24. M. Bär, G. Kerner, W. Köhler, W. Unger, jw.; W. Unger, jw. 12. Ibidem. 13. P. Justa, jw. 25. W. Bogus, Zasady dzia∏ania izotopowych urzàdzeƒ radia- 14. Ibidem. cyjnych, (w:) Materia∏y konferencyjne Ogólnopolskiego Sympo- zjum w ¸odzi 23 - 24 kwietnia 1996 r. „Technika radiacyjna i izo- 15. E.G. Mavroyannakis, Ageing of reinforcedd anncient water- topowa w konserwacji zabytków”, ¸ódê 1996, s. 7-14. logged wood by gamma ray methods, (w:) Proceedings of the ICOM Waterlogged Wood Working Group Conference, ICOM, 26. A. Krajewski, 1991, jw.; A. Krajewski, 1996, jw.; A. Krajewski, Ottawa 1982, s. 263-266. 1997, jw.; A. Krajewski, 2001, jw.; D. Màczyƒski, Zastosowanie 16. W. Beck, jw. promieniowania gamma w dziedzinie konserwacji zabytków, 17. B. Detanger, R. Ramiere, C. de Tassigny, R. Eymery, L. de „Ochrona Zabytków”, 1985, nr 4, s. 311-314.; J. Perkowski, Nadaillac, jw. W. P´kala, Promieniowanie dla zabytków, „Spotkania z Zabytka- 18. J. Raczkowski, E. Fabisiak, G´stoÊç Êcian komórkowych drew- mi”, 1995, nr 1, s. 41-42, ; W. P´kala, J. Perkowski, Technika ra- na sosny, poddanego dzia∏aniu promieniowania gamma, (w:) diacyjna, „Biuletyn Informacyjny Konserwatorów Dzie∏ Sztuki”, „Ochrona drewna” – XV Sympozjum, Warszawa 1990, s. 16-22. 1993, vol. 4, nr 3-4, s. 4-6.

CONSERVATION OF MUSEAL OBJECTS BY USE OF GAMMA RAYS THE 15 YEARS OF INVESTIGATION AND PRACTICE IN POLAND

he incidents of control of wood boring insects IIRT is sole post in Poland which made radiation Tand incidents of wood, stone, paper and fabrics operations for museal objects. disinfection made in Interdepartment Institute of Radiation doses used in IIRT and foreign posts Radiation Technique of Technical University in ¸ódê are compared. The conditions of investigations and are combined. practice in Poland are summarized.

212 TECHNOLOGIE

Tabela 1. Zalecane dawki promieni gamma do ró˝nych zabiegów konserwacji zabytków

Dezynsekcja drewna i innych materia∏ów

Zwalczany gatunek owada Dawka zalecana w Polsce Dawki zalecane w innych krajach

Ko∏atek domowy (Anobium 2-3 kGy (Krajewski 1997, 2001) Francja i Czechy: punctatum De Geer) 0,25-0,5 kGy (Detanger i inni 1974, i inne ko∏atkowate niszczàce Urban i Justa 1985) drewno (Anobiidae) Niemcy: 3,07 kGy (Unger 1984)

Spuszczel pospolity 0,5-2 kGy (Krajewski 1997, 2001) Bu∏garia: 3,2 kGy (Michailov 1971) (Hylotrupes bajulus L.)

Miazgowce (Lyctus sp.) brak badaƒ w Polsce W. Brytania: 0,72-1,5 kGy, (Bletchly 1961)

˚ywiak chlebowiec 1-3 kGy (Krajewski 1997) brak danych (Stegobium paniceum L.)

Mole (Tineidae) 2-3 kGy (Krajewski 1997) brak danych

Mrzyki (Anthrenus sp.) 1-3 kGy (Krajewski 1997) brak danych

Dezynfekcja drewna

Przynale˝noÊç systematyczna Dawka zalecana w Polsce Dawki zalecane w innych krajach grzybów

Grzyby domowe: nie znaleziono wyników 2-3 kGy (Bors 1969) oryginalnych badaƒ Stroczek domowy – Serpula 6,4 kGy (Bors 1969), w piÊmiennictwie konserwatorskim lacrymans (Wulf.: Fr.) 2 kGy przy 26°C (Bors 1969), Schroet (grzybnia)

Gnilica mózgowata 2 kGy przy 34°C (Bors 1969) – Coniophora puteana (Schum.: Fr.) Karst. (grzybnia)

Mikroskopijne grzyby: nie znaleziono wyników 15 kGy (Beck 1969) Aspergillus niger (zarodniki) oryginalnych badaƒ 18 kGy (Detanger i inni 1974) „najbardziej odporne pleÊnie” w piÊmiennictwie konserwatorskim

Strukturalne wzmacnianie drewna

Polimeryzowane monomery Dawka zalecana w Polsce Dawki zalecane w innych krajach

nie znaleziono wyników oryginalnych Grecja (Mavroyannakis 1982): Metakrylan metylu badaƒ w piÊmiennictwie 25-30 kGy, octan winylu konserwatorskim 20 kGy,

nie znaleziono wyników oryginalnych Francja (Ginier-Gillet i inni 1984): Styren badaƒ w piÊmiennictwie powy˝ej 20 kGy (Ginier-Gillet konserwatorskim i inni 1984)

213 Tabela 2. Dotychczasowe zastosowanie promieni gamma do konserwacji zabytków w Polsce

Obiekt i jego pochodzenie Tworzywo Zakres Dawka, Rok obiektu dzia∏ania nierównomiernoÊç dawki

Meble ze sklepu Wedla, drewno dezynsekcja 2 kGy 1990 pensjonat Deja Vu w ¸odzi

O∏tarz z kaplicy cmentarnej w RzàÊni, drewno dezynsekcja 10 kGy, 1993 woj. ∏ódzkie i dezynfekcja 15%

O∏tarz Matki Boskiej z koÊcio∏a drewno dezynsekcja 2 kGy 1995 w Kurowicach, woj. ∏ódzkie

Meble z pokoju W. Reymonta, drewno dezynsekcja 2 kGy 1998 Muzeum Historii Miasta ¸odzi

Rzeêba gotycka Matki Boskiej drewno dezynsekcja 2 kGy, 1999 z Dzieciàtkiem (1. po∏. XV w.), 12% Muzeum Archidiecezjalne w ¸odzi

Skrzyd∏a tryptyku z Rosochy drewno dezynsekcja 2 kGy 1999 k. Moszczenicy (pocz. XVI w.), Muzeum Archidiecezjalne w ¸odzi

Zabytkowa komoda, w∏asnoÊç prywatna drewno dezynsekcja 2 kGy 2000

Madonna z Dzieciàtkiem, piaskowiec dezynfekcja 30 kGy, 2001 Muzeum Narodowe w Warszawie – zwalczanie 20% bakterii siarkowych 60 tys. sztuk obuwia wi´êniarskiego skóra, tekstylia dezynfekcja 19,4 kGy, 2001 w 600 workach, Paƒstwowe Muzeum 7,5% na Majdanku

Rzeêby Êw. Franciszka, Êw. Antoniego drewno dezynsekcja 2 kGy 2002 i Êw. Anny, Archikatedra w ¸odzi

Ksià˝ki z Biblioteki G∏ównej papier dezynfekcja 6 kGy 2002 Politechniki ¸ódzkiej

Rzeêba Êw. Jana Nepomucena, drewno dezynsekcja 2 kGy, 2003 Muzeum Archidiecezjalne w ¸odzi 12,5%

214 TECHNOLOGIE

Ma∏gorzata Labus Judyta Hetmaniok geolodzy Politechnika Âlàska w Gliwicach

KATEGORYZACJA ZNISZCZE¡ SPOWODOWANYCH PROCESAMI WIETRZENIA MATERIA¸U BUDOWLANEGO NA PRZYK¸ADZIE ZAMKU ÂWINY NA DOLNYM ÂLÑSKU

1. Herb Âwinków w zwieƒczeniu portalu. 1. The Âwinka coat of arms in the portal crowning.

oni˝sze opracowanie dotyczy kategoryzacji Charakterystyka zamku P zniszczeƒ zamku Âwiny na Dolnym Âlàsku, przeprowadzonej na podstawie schematu Berndta WieÊ Âwiny po∏o˝ona jest w Górach Kaczawskich, Fitznera i Kurta Heinrichsa1. Metodyka badaƒ, opra- ok. 3 km na pó∏noc od Bolkowa. Zamek w Âwinach cowana przez zespó∏, w sk∏ad którego wchodzà wy- powsta∏ prawdopodobnie w koƒcu X w., gdy Miesz- mienieni autorzy2, obejmuje wykonywanie szkiców ko I wznosi∏ szereg grodów, majàcych strzec granic (tzw. „mapowanie”) wybranych fragmentów murów, od strony Czech. W po∏. XIV w. na szczycie wzgórza z uwzgl´dnieniem litologii i form wietrzenia mate- (351 m n.p.m.) zbudowano murowanà wie˝´ miesz- ria∏u skalnego. kalnà, otoczonà murem obwodowym. W latach 50. Poni˝ej przedstawiono przyk∏ad takiego „ma- XV w. w∏aÊciciel zamku, Gunczel Âwinka, wzniós∏ po powania” wybranych fragmentów murów zamku zachodniej stronie wie˝y dwuszczytowy dom z dzie- Âwiny, s∏u˝àcego scharakteryzowaniu i skategory- dziƒcem. W XVI w. przebudowano istniejàce bu- zowaniu form wietrzenia budulca. Przedstawiono dowle, przystosowujàc je do nowych, renesansowych równie˝ wyniki badaƒ sk∏adu fazowego naskorupieƒ wymagaƒ3. (wykwitów) soli, wyst´pujàcych na murach, a tak˝e Ca∏oÊç za∏o˝enia zamkowego sk∏ada si´ z bu- parametrów porozymetrycznych wybranych ska∏. dowli wznoszonych w kilku etapach. Najstarsza jest

215 2. Portal bramy wjazdowej do zamku w Âwinach, wykonany z kredowego piaskowca ciosowego. 2. Entrance gate portal in Âwiny Castle built out of hewn sandstone. czterokondygnacyjna wie˝a mieszkalna z XIV w., Materia∏ budowlany zbudowana z kamienia ∏amanego na planie prosto- kàta. W czasie przebudowy w XVI w. dobudowano Zamek w Âwinach zbudowany jest g∏ównie z ka- szczyty, przekuto okna i uj´to je w piaskowcowe ob- mienia ∏amanego, pochodzàcego z najbli˝szego sà- 4 ramienia. W pó∏nocnej Êcianie wie˝y zachowa∏ si´ siedztwa . Zlokalizowany jest na wzgórzu zbudo- gotycki portal, a wewnàtrz fragmenty sztukaterii. Po wanym z brekcji (fanglomeratu), pochodzàcej z dol- zachodniej stronie wie˝y pozosta∏ mur okalajàcy nego permu (czerwonego spàgowca). Na sàsiednim wzgórzu znajduje si´ ods∏oni´cie riolitów. Ska∏y te sà dziedziniec. W XVII w. wzniesiono trzykondygna- równowiekowe, o czym Êwiadczy wzajemne prze∏a- cyjny budynek pa∏acowy na planie prostokàta, wicanie si´ riolitów i ska∏ detrytycznych. Do tych z dwoma skrzyd∏ami od po∏udnia i pó∏nocy. Skrzyd∏o ostatnich, oprócz wymienionych ciemnoczerwonych pó∏nocne zwiàzane zosta∏o z wie˝à mieszkalnà. zlepieƒców, nale˝à wk∏adki piaskowców i ∏upków Wschodnia fasada flankowana jest dwoma cy- piaszczystych o spoiwie ilasto-˝elazistym. Nale˝à one lindrycznymi wie˝ami. W po∏udniowej cz´Êci trój- do trzeciego cyklu sedymentacyjno-diastroficznego szczytowej wschodniej elewacji znajduje si´ otwór permu dolnego5. wjazdowy i portalowe wejÊcie dla pieszych. Ca∏oÊç Mury zamku zbudowane sà g∏ównie z wymie- kompozycji przypomina ∏uki tryumfalne. Nad gzym- nionych wy˝ej typów ska∏ tj. riolitów i riodacytów, sem portalu w kartuszu umieszczony jest herb a tak˝e w mniejszym stopniu ze zlepieƒców i zie- Âwinków (il. 1). leƒców. Wykoƒczenia otworów okiennych i bram

216 TECHNOLOGIE wykonane zosta∏y z górnokredowego piaskowca cio- porfirowa; w cieÊcie skalnym wyraênie widoczne sà sowego (il. 2). Piaskowce te zosta∏y prawdopodobnie makroskopowo fenokryszta∏y jasnokremowych lub przywiezione z dzia∏ajàcych ju˝ ówczeÊnie ∏omów ró˝owawych skaleni. Tekstura bywa bez∏adna lub w niecce Êródsudeckiej (np. Radków) lub pó∏nocno- ∏upkowa – w tym drugim przypadku nadaje si´ im sudeckiej (np. Czaple). Analiza mikroskopowa wy- cz´sto nazw´ metariodacytów. W obrazie mikrosko- kaza∏a obecnoÊç ziaren kwarcu i okruchów ska∏ powym (il. 4) widoczne sà kryszta∏y kwarcu, skaleni kwarcytowych (w górnej cz´Êci obrazu mikroskopo- (do których nale˝à sanidyn, mikroklin, ortoklaz lub wego 8877 – il. 3). albit), hornblenda, muskowit, kordieryt. W przypad- Riolity i riodacyty to ska∏y wylewne o sk∏adzie ku, gdy w ska∏ach tych przewa˝ajà skalenie alkalicz- odpowiadajàcym granitoidom. Charakteryzujà si´ ne nad plagioklazami, noszà one nazw´ riolitów, czerwonobrunatnà barwà. Struktura tych ska∏ jest w przeciwnym razie – riodacytów.

3. Obraz mikroskopowy próbki piaskowca. 3. Microscope picture of a sandstone sample.

4. Obraz mikroskopowy próbki riolitu. 4. Microscope picture of a rhyolite sample.

217 Charakterystyka form wietrzenia zwi´z∏ych soli. Jest to zjawisko zmieniajàce si´ okre- sowo, w zale˝noÊci od pory roku i wilgotnoÊci po- Na podstawie schematu klasyfikacji form wietrzenia6 wietrza (il. 6). sporzàdzono szkice wybranych fragmentów murów Bloki zlepieƒców pokryte sà jasnymi, zwi´z∏ymi dla poszczególnych grup tych form (il. 5). naskorupieniami, majàcymi wp∏yw na zmian´ mor- W przypadku bloków zbudowanych z zieleƒców fologii powierzchni. Naskorupienia te przyczyniajà widoczne jest ∏uszczenie zewn´trzne. W obr´bie si´ do destrukcji zlepieƒców. Na jednym ze zlepieƒ- zlepieƒców wyst´pujà ubytki w postaci szorstkoÊci, ców wyst´powa∏o ciemne, bardzo zwi´z∏e naskoru- utraty okruchów i od∏amków, zaokràglenia kraw´dzi pienie soli z zanieczyszczeniami, zmieniajàce mor- oraz zwietrzenia niektórych sk∏adników. Ska∏y te sà fologi´ powierzchni ska∏y. Bardzo intensywne wytrà- silnie zwietrza∏e i kruche, co objawia si´ wypadaniem canie soli widoczne jest pomi´dzy blokami skalnymi, niektórych sk∏adników (otoczaków). Spoiwo zlepieƒ- w miejscach ubytku zaprawy murarskiej. ców jest tak silnie skorodowane, ˝e stajà si´ rozsypli- Bardzo intensywnemu wietrzeniu podlegajà ele- we przy powierzchni zewn´trznej. W obr´bie zle- menty wykonane z piaskowca ciosowego. Na il. 7 pieƒców wyst´pujà te˝ formy wietrzenia w postaci zosta∏ przedstawiony szkic fragmentu g∏ównego por- przebarwieƒ i nalotów oraz odspojenia. Niektóre talu zamku w Âwinach. Na ca∏ej powierzchni ele- bloki riolitów ulegajà rozpadowi równolegle do po- mentów wykonanych z piaskowca wyst´puje utrata wierzchni pierwotnej, co po∏àczone jest z krusze- g∏adkoÊci, spowodowana ubytkiem najdrobniejszych niem. Utrata okruchów i od∏amków jest w pewnym ziaren. Jest to forma wietrzenia bardzo charaktery- stopniu uzale˝niona od charakterystycznej oddziel- styczna dla piaskowców. DoÊç licznie wyst´pujà te˝ noÊci tych ska∏. Okruchy odspajajà si´ zarówno ubytki spowodowane utratà okruchów, od∏amków i ∏u- w p∏aszczyênie poziomej, jak pionowej. Wietrzenie sek. Materia∏ skalny kruszy si´ w ró˝nych miejscach wg∏´bne si´ga do g∏´bokoÊci 2 cm. i z ró˝nà intensywnoÊcià – cz´Êciowo formy te pokry- W analizowanym fragmencie muru zamku obser- wajà si´ z wybieleniem i formà przejÊciowà mi´dzy wowane sà równie˝ ró˝nego rodzaju przebarwienia kruszeniem i odpryskiwaniem. G∏´bokoÊç wietrzenia i naskorupienia (il. 6). Nieliczne bloki riolitu zabar- wg∏´bnego si´ga 1 cm. Relief w postaci wkl´s∏ego wione sà na rdzawopomaraƒczowy kolor. Miejscowo zaokràglenia kraw´dzi wyst´puje na zewn´trznych na zabarwienie riolitów nak∏adajà si´ wykwity s∏abo kraw´dziach, nara˝onych na niszczenie mechaniczne.

5. Fragment muru zbudowanego z riolitów, zieleƒców i zlepieƒców. Na rysunku zaznaczono symbole oznaczajàce formy wietrzenia z I grupy tj. ubytki materia∏u kamiennego. 5. Fragment of a wall built out of rhyolite, greenstone and pudding stone. In the drawing : marked symbols denoting forms of erosion in the first group, i.e. losses of stone material.

218 TECHNOLOGIE

6. W momencie wykonywania szkiców murów wykwity soli na opisywanym fragmencie uk∏ada∏y si´ w dwie plamy (wy∏àcznie na blokach riolitów), zajmujàce ok. 50 proc. powierzchni wybranej Êciany. 6. At the time of executing the sketches of the walls, the salt efflorescence in the described fragment formed two spots (exclusively on the rhyolite blocks), occupying about 50% of the selected wall surface.

Selektywne wietrzenie w tym przypadku polega na wypadaniu zwi´z∏ych fragmentów ska∏y. Wzd∏u˝ la- min w piaskowcu uwidaczniajà si´ ubytki – wietrze- nie zale˝ne od tekstury ska∏y. Cz´sto te ubytki pokry- wajà si´ z zabarwieniami z grupy II. Zniszczenia spowodowane dzia∏alnoÊcià cz∏owieka (zadrapania) wyst´pujà na stosunkowo ma∏ej powierzchni – sà to trzy okr´gi o Êrednicy ok. 2 cm. Na analizowanym fragmencie portalu licznie wyst´pujà rdzawo-brunatne przebarwienia spowodo- wane utlenianiem zwiàzków ˝elaza (il. 7). Wi´kszoÊç smug uk∏ada si´ poziomo, zgodnie z warstwowa- niem. Smugi zabarwione na bràzowo charakteryzujà si´ przy tym mniejszà odpornoÊcià na wietrzenie – zw∏aszcza wymywanie. DoÊç charakterystyczne sà przebarwienia wyst´pujàce wzd∏u˝ ˝y∏ek kwarcu. W górnej cz´Êci opisywanego fragmentu wyst´puje wybielenie – barwy od bia∏ej do koÊci s∏oniowej. Wzd∏u˝ prawej, zewn´trznej kraw´dzi portalu, wyst´pujà zabrudzenia czàsteczkami pochodzenia atmosferycznego – s∏abo przyczepne osady kurzu i sadzy.

7. Fragment g∏ównego portalu zamku w Âwinach. Liczne rdzawo- brunatne przebarwienia spowodowane utlenianiem zwiàzków ˝elaza. 7. Fragment of the main portal in Âwiny Castle. Numerous rust- brown penetration caused by the oxidation of iron compounds.

219 8. Blok riolitu w Êcianie muru zamku w Âwinach z widocznymi sp´kania- mi w p∏aszczyênie po- ziomej i z wykwitami soli. 8. Rhyolite block in the wall of Âwiny Castle with visible cracks on the horizontal level and salt efflorescence.

Analiza sk∏adu mineralnego Podstawowym sk∏adnikiem wÊród minera∏ów naskorupieƒ wtórnych jest gips i selenit. Selenit, mimo ˝e jest odmianà gipsu, rzadko wyst´puje wÊród soli rozpusz- Na powierzchniach elementów kamiennych w mu- czalnych w wodzie, obecnych w wykwitach na skal- rach obiektu wyst´pujà w suchych okresach roku, nych materia∏ach budowlanych. Selenitem nazywana zw∏aszcza w lecie, wyraêne bia∏e wykwity soli (il. 8). jest bardzo czysta odmiana gipsu, o du˝ych kryszta- Przy pomocy analizy rentgenostrukturalnej oznaczo- ∏ach, ∏atwo rozpoznawana przy u˝yciu analizy rent- no wyst´powanie soli obecnych na powierzchni blo- genostrukturalnej. Do innych soli obecnych w opisy- ków kamiennych i zaprawy murarskiej. Badania rent- wanym obiekcie nale˝à: arkanit (K2SO4), thenardyt genograficzne wykonano na preparatach proszko- (Na2SO4) i nitrokalit (KNO3). W niektórych przypad- wych, przy pomocy dyfraktometru HZG-4, stosujàc kach minera∏y ilaste takie, jak illit i kaolinit, mogà monochromatyczne promieniowanie CuK·, filtr Ni. stanowiç produkt wietrzenia skaleni. Identyfikacj´ minera∏ów przeprowadzono w oparciu o Mineral Powder Diffraction File7, tabele Michieje- Charakterystyka parametrów wa8 i Przybory9. porozymetrycznych próbek ska∏ W tabeli 1 przedstawiono sk∏adniki oznaczone rentgenograficznie, z podzia∏em na pierwotne, po- Analiza mikroskopowa badanych ska∏ zosta∏a chodzàce ze ska∏y w pod∏o˝u naskorupienia i wtórne, przeprowadzona przy pomocy mikroskopu do Êwiat∏a powsta∏e prawdopodobnie jako produkt wietrzenia przechodzàcego Axioscop firmy Zeiss. Program ska∏. KS300 tej firmy pozwala na analiz´ obrazu, s∏u˝àcà

Tabela 1. Sk∏ad mineralny naskorupieƒ wyst´pujàcych na blokach skalnych

Nr próbki Pod∏o˝e naskorupienia Sk∏adniki pierwotne Sk∏adniki wtórne

1 riolit kwarc, oligoklaz selenit, arkanit 2 piaskowiec kwarc, kalcyt, oligoklaz, chloryt illit, gips, nitrokalit 3 zlepieniec kwarc, oligoklaz, ortoklaz selenit, arkanit 4 zaprawa kwarc, ortoklaz, kaolinit arkanit, thenardyt, nitrokalit

220 TECHNOLOGIE m.in. oznaczeniu porowatoÊci ca∏kowitej w ska∏ach Podstawowym materia∏em budowlanym w opisy- oraz szeregu dwuwymiarowych, zadanych przez wanym obiekcie jest riolit i riodacyt. Sà to ska∏y mag- u˝ytkownika parametrów. W przypadku anali- mowe, nieporowate, i jako takie powinny charaktery- zowanych ska∏ (piaskowca i riolitu) nale˝a∏y do nich: zowaç si´ znacznà odpornoÊcià na procesy wietrze- FERETMIN – minimalna Êrednica Fereta wyliczana nia. Jednak ich uporzàdkowana, ∏upkowa tekstura jest jako najmniejsza Êrednica obiektu z projekcji d∏ugo- przyczynà oddzielnoÊci, u∏atwiajàcej odpadanie kost- Êci w zakresie od 0 do 180°, kowych fragmentów ska∏y, a wietrzenie wg∏´bne si´- FERETMAX – maksymalna Êrednica Fereta wylicza- ga do 2 cm. Jak widaç na il. 6, riolity sà równie˝ na jako najwi´ksza Êrednica obiektu z projekcji d∏u- pod∏o˝em, na którym powstajà wykwity soli. goÊci w zakresie od 0 do 180°, Fanglomeraty (zlepieƒce), jako ska∏y osadowe, DCIRCLE – Êrednica zast´pcza obliczona jako w wi´kszym stopniu nara˝one sà na destrukcj´. Ich równowa˝na Êrednica ko∏a dla powierzchni danego wietrzenie polega na wypadaniu niektórych sk∏adni- obiektu, ków (otoczaków). Bloki zlepieƒców pokryte sà cz´s- AREA – pole powierzchni pustek w skale. to jasnymi, zwi´z∏ymi naskorupieniami, przyczynia- Poni˝ej pokazane zosta∏y przyk∏ady histogramów jàcymi si´ do zmiany morfologii powierzchni. uzyskiwanych dzi´ki analizie obrazu. Sà to histogra- Zieleƒce to ska∏y metamorficzne, wyst´pujàce my rozk∏adu pola powierzchni porów w próbkach sporadycznie wÊród innych bloków skalnych. Na ich piaskowca (il. 9) i riolitu (il. 10), przedstawione powierzchniach widoczne jest z∏uszczanie zewn´trz- w skali pó∏logarytmicznej. ne i odpryskiwanie. Jednak w porównaniu z innymi, Powierzchnia porów (AREA) w próbce piaskow- sàsiednimi blokami o innej litologii, wykazujà doÊç ca przyjmuje wartoÊci w przedziale: 9.5-3760 Ìm2, du˝à odpornoÊç na wietrzenie. przewa˝ajàca cz´Êç znajduje si´ jednak w przedziale Bardzo intensywnemu wietrzeniu podlegajà ele- do 150 Ìm2. WielkoÊci porów w próbce riolitu sà wy- menty dekoracyjne (portal, obramowania otworów raênie mniejsze (w przedziale 9.5-774 Ìm2), co odpo- okiennych) wykonane z górnokredowego piaskowca wiada wielkoÊci porowatoÊci ca∏kowitej, zmierzonej ciosowego. Na ca∏ej ich powierzchni, co charakte- dla tych próbek. PorowatoÊç ta dla piaskowca wynosi rystyczne jest dla piaskowców, widoczna jest utrata 3.88%, natomiast dla riolitu 0.84%. g∏adkoÊci, zwiàzana z ubytkiem najdrobniejszych

9. Histogram przedstawiajàcy rozk∏ad powierzchni porów (AREA) w próbce piaskowca. 9. Histogram depicting the pattern of surface pores (AREA) in a sandstone sample.

221 10. Histogram przedstawiajàcy rozk∏ad powierzchni porów (AREA) w próbce riolitu. 10. Histogram depicting the pattern of surface pores (AREA) in a rhyolite sample. ziaren. Na zewn´trznych kraw´dziach wyst´puje nitrokalit; obserwowane sà równie˝ w niektórych wkl´s∏e ich zaokràglenie. Wzd∏u˝ lamin uwidacz- przypadkach równie˝ minera∏y ilaste, takie jak illit niajà si´ ubytki, cz´sto pokrywajàce si´ z przebar- i kaolinit nale˝àce do minera∏ów wtórnych. wieniami. SzorstkoÊç powierzchni zwietrza∏ych piaskowców przyczynia si´ do osadzania kurzu i sadzy. W sk∏adzie wykwitów i naskorupieƒ obecnych na Dr in˝. Ma∏gorzata Labus jest geologiem, pracownikiem powierzchniach bloków skalnych (zw∏aszcza riolitów naukowo-dydaktycznym Instytutu Geologii Stosowanej i zlepieƒców) oraz zaprawy murarskiej stwierdzono Politechniki Âlàskiej w Gliwicach. obecnoÊç produktów wietrzenia, do których nale˝à Mgr in˝. Judyta Hetmaniok jest absolwentkà Wydzia∏u siarczany: gips, selenit, arkanit, thenardyt i azotan – Górnictwa i Geologii Politechniki Âlàskiej w Gliwicach.

Przypisy

1. B. Fitzner, K. Heinrichs, Damage diagnosis on stone monuments Polski, t. 4, cz. 2, Warszawa 1982. – weathering forms, damage categories and damage indices, (w:) 5. H. Teissere, Szczegó∏owa mapa geologiczna Sudetów, Arkusz R. Pikryl, & H.A. Viles (wyd.): Understanding and managing stone Bolków, 1976. decay, Proceedings of the International Conference “Stone weath- ering and atmospheric pollution network (SWAPNET 2001)”, 6. B. Fitzner, K. Heinrichs, jw. Prague 2002, s. 11-56. 7. Mineral Powder Diffraction File, 1986. 2. B. Fitzner, K. Heinrichs, jw. 8. W.I. Michiejew, Rentgienometriczieskij opriedie-litiel min- 3. Z. Garbaczewski, Szlakiem zamków piastowskich w Sudetach, era∏ow, Moskwa 1957. Warszawa 1988. 9. E. Przybora, Rentgenostrukturalne metody identyfikacji min- 4. J. Oberc, Sudety i obszary przyleg∏e, (w:) Budowa geologiczna era∏ów i ska∏, Warszawa 1957.

222 TECHNOLOGIE

THE CATEGORISATION OF DEVASTATION CAUSED BY THE EROSION OF CONSTRUCTION MATERIAL UPON THE EXAMPLE OF ÂWINA CASTLE IN LOWER SILESIA

Âwiny castle is situated within Kaczawskie stone. This rock weathering consists on roughness, Mts. in Lowe Silesia, about 3 kilometres north to caused by the loss of the finest grains. The following Bolków. It is built of broken stone, mainly ryolites consequence is dust and sooth precipitation on the and ryodacites, moreover conglomerates and green- outer parts of rock elements. The loss of the stone stones. Portals and window frames are made of upper material is also due to the stone structure (lamination) Cretaceous cut sandstone. and on the outer edges (rounding). Taking into In the paper there are presented works basing on account the other litological types of building stones the classification scheme of weathering forms, dam- in the castle walls, the conglomerates are seriously age categories and damage indices for natural stone damaged, as well. It is caused by loss of the pebbles, building materials, which was evolved by interna- because of rock cement embrittlement. The deteriora- tional research group from Aachen: “Natural stones tion of ryolites is caused mainly by their shale struc- and weathering”. Within the investigations, the ture. selected parts of castle walls and portal were mapped, On the outer parts of the building blocks and mor- including lithological mapping and weathering forms tar there are crusts and salt efflorescences. Their com- mapping. ponents are some weathering products, such as sul- The most serious weathering processes could be phates: gypsum, selenite, arcanite, thenardite; and observed on ornamental building units made of sand- nitrate – nitrokalite.

INFORMACJA O PRENUMERACIE

Prenumerat´ „Ochrony Zabytków” mo˝na zamówiç za poÊrednictwem:

y 1. RUCH SA Informacji o warunkach prenumeraty i sposobie zamawiania udziela „RUCH” SA Oddzia∏ Krajowej Dystrybucji Prasy, 01-248 Warszawa, ul. Jana Kazimierza 31/33; tel. (0-22) 532-87-31, 532-88-20, 532-88-16, fax 532-87-32; www.ruch.pol.pl, [email protected]

y 2. Wydawnictwo DiG 01-525 Warszawa, ul. Wojska Polskiego 4; tel. (0-22) 839-08-38; [email protected]

y 3. Firma AMOS 01-806 Warszawa, ul. Zuga 12; tel. (0-22) 834-65-21

y 4. GARMOND PRESS SA 01-106 Warszawa, ul. Nakielska 3; tel./fax (0-22) 836-69-21; [email protected]

y 5. INMEDIO Sp. z o.o. 90-446 ¸ódê, ul. KoÊciuszki 132; tel./fax (0-42) 636-44-47; [email protected]

y 6. KOLPORTER SA 05-080 Izabelin, MoÊciska, ul. Bakaliowa 3; tel. (0-22) 355-05-65(66), fax (0-22) 355-05-67(68); [email protected]

Wydawnictwa Krajowego OÊrodka Badaƒ i Dokumentacji Zabytków do nabycia w siedzibie przy ul. Szwole˝erów 9, 00-464 Warszawa, pok. 12, w godz. 9.00-15.00. Zamówienia mo˝na tak˝e sk∏adaç telefonicznie: (0-22) 622-60-92 w. 123, za poÊrednictwem faksu (0-22) 622-65-95 i poczty e-mailowej: [email protected]. Spis dost´pnych publikacji na stronie internetowej: www.kobidz.pl

223 TECHNOLOGIE

Karol Kramarz konserwator zabytków Koszalin

IZOLACJE POZIOME I PIONOWE W BUDOWLACH, WYKONYWANE METODÑ INIEKCJI CIÂNIENIOWEJ – NOWA TECHNOLOGIA

Rewitalizacja obiektów zabytkowych wià˝e si´ za- si´ do znacznego jej udoskonalenia. Ocena metod zwyczaj ze zmianà ich funkcji. Dotyczy to równie˝ stosowanych na rynku krajowym i rynkach zagra- podziemnych cz´Êci budowli, np. w pomieszcze- nicznych wykaza∏a, ˝e iniekcj´ ciÊnieniowà nale˝y niach piwnicznych urzàdza si´ sklepy, kawiarnie, uznaç za jeden z najbardziej skutecznych, efektyw- restauracje, sk∏ady itp. Takie zmiany wymuszajà do- nych oraz wszechstronnych sposobów zabezpiecza- konanie odpowiednich robót adaptacyjnych. Cz´Êç nia budowli. Pozwala ona na zmodyfikowanie w∏a- z tych robót, jak wzmocnienie fundamentów i Êcian, ÊciwoÊci wielu porowatych materia∏ów, takich jak osuszenie, odsolenie i odgrzybienie, wykonuje si´ za- ceg∏a, zaprawa, beton, kamieƒ, drewno. Usuwa ka- zwyczaj metodà iniekcji ciÊnieniowej. werny i p´kni´cia, nadajàc niektórym materia∏om Metoda iniekcji jest znana od dawna, jednak nowe i lepsze w∏aÊciwoÊci. Ulepsza tak˝e parametry w ostatnim czasie rozwój chemii i techniki przyczyni∏ pracy budowli.

1. Zakres korozji Êciany w pomieszczeniu, budynek przy ul. Brzo- 2. Korozja mechaniczna i biologiczna Êciany w pomieszczeniu zowej 31/33 w Warszawie, przed renowacjà. Wszystkie fot. autor. budynku przy ul. Brzozowej 31/33 w Warszawie, przed renowacjà. 1. Range of the corrosion of a wall in the building in 31/33 2. Mechanical and biological corrosion of a wall in the building in Brzozowa Street in Warsaw prior to renovation. All photos: author. 31/33 Brzozowa Street in Warsaw prior to renovation .

224 Iniekcja ciÊnieniowa to – w za∏o˝eniach – zabieg stosunkowo prosty technicznie, dopiero sama jej realizacja, nie mówiàc o sposobie kontroli efektów, napotyka znaczne trudnoÊci. Wykonujàcy iniekcj´ powinni znaç przede wszystkim technologi´ i fizyk´ danej budowli. Iniekcja polega bowiem na stosunko- wo skomplikowanej interwencji in˝ynierskiej, w któ- rej nale˝y wykorzystaç doÊwiadczenia z kilku dyscy- plin, np. hydrotechniki, górnictwa, geotechniki, bu- downictwa przemys∏owego i komunalnego, konser- wacji zabytków itd. Z doÊwiadczeƒ i rozpoznania autora wynika, ˝e najtrudniejszym zadaniem jest za- bezpieczanie tà metodà obiektów zabytkowych, co spowodowane jest z∏o˝onoÊcià czynników, które na- le˝y uwzgl´dniç w tego typu zabiegach, jak równie˝ specjalnymi zaleceniami obowiàzujàcymi przy reali- zacji prac w takich obiektach. Przyk∏adowo mur z ceg∏y, jako oÊrodek iniekto- wany, mo˝e byç traktowany, w zale˝noÊci od stanu zachowania, bàdê jako w miar´ jednorodnie porowa- ty, bàdê – w przypadku sp´kaƒ – jako nieszczelny. Po rozpoznaniu oÊrodka ustalamy, czy nale˝y wykonaç ogólne wzmocnienie konstrukcji, czy tylko uzupe∏- nienia rys i sp´kaƒ, a mo˝e, jak to ma miejsce przy 3. Fragment okna pomieszczenia poddanego renowacji w budynku zabytkowych obiektach archeologicznych, jedynie przy ul. Brzozowej 31/33 w Warszawie od strony ul. Kamienne ogólnego zmniejszenia porowatoÊci. Nast´pnie doko- Schodki. Widoczny wyciek materia∏u iniekcyjnego w miejscu dol- nujemy wyboru rodzaju iniektów oraz technologii nego zakotwiczenia w murze Êrodkowego pr´ta kraty. 3. Fragment of a window in an interior undergoing renovation in wykonania zabiegu. 31/33 Brzozowa Street in Warsaw seen from Kamienne Schodki Iniektami nazywamy zwiàzki, które wprowa- Street. Visible leak of injection material at the spot of the lower dzone w dany oÊrodek powodujà, w wyniku zachodzà- anchorage of the middle lattice rod. cych procesów ˝elowania, twardnienia lub wiàzania, zmian´ jego cech fizycznych. Iniekty mo˝na podzie- liç na dwie podstawowe grupy o ró˝nych w∏aÊci- Penetracja iniektu w porach materia∏u woÊciach: Iniekcj´ wg∏´bnà nale˝y wykonywaç odpowiednio q roztwory koloidalne i rzeczywiste, zachowujàce d∏ugo, aby wytworzyç ciàg∏à wodoszczelnà warstw´ si´ jak ciecze newtonowskie, do których nale˝y np. na ca∏ej szerokoÊci muru. Wokó∏ ka˝dego otworu szk∏o wodne, ˝ywice syntetyczne itp., iniekcyjnego tworzy si´ nasycona preparatem wodo- q roztwory, które, obok fazy ciek∏ej, zawierajà szczelnym powierzchnia, majàca kszta∏t walca. w swym sk∏adzie czàsteczki cia∏ sta∏ych, np. za- Poszczególne walce nak∏adajà si´ na siebie, budujàc czyn cementowy lub wapienny1. ochronnà barier´. Przy takich za∏o˝eniach mo˝na Wymienione grupy iniektów zupe∏nie inaczej za- w zasadzie obliczyç obj´toÊç Êrodka wodoszczelnego chowujà si´ w trakcie wprowadzania ich w oÊrodek potrzebnego do uzyskania w∏aÊciwego efektu prac. iniektowany i dlatego niezb´dna jest znajomoÊç ich W wypadku obiektu zabytkowego, nale˝y najpierw w∏aÊciwoÊci oraz ich reakcji z konkretnym materia- sprawdziç, jaki wp∏yw na obecnoÊç wody w porach ∏em, w który zosta∏y wprowadzone. materia∏u poddawanego zabiegowi ma sam proces Po ustaleniu stanu technicznego konstrukcji mu- iniekcji oraz czy zachodzi poiniekcyjna redystry- rowej jako oÊrodka iniektowanego, jak i doborze bucja wodoszczelnego roztworu. w∏aÊciwego iniektu, nale˝y okreÊliç minimalne oraz Wa˝ny jest te˝ czas dojrzewania u˝ywanego pre- maksymalne ciÊnienie dla zabiegów iniekcyjnych. paratu. Badania naukowe w tej dziedzinie wykonali Decyduje o tym przede wszystkim bezpieczeƒstwo S. J. J. Anson i W. D. Hoff, a wyniki zosta∏y opubli- konstrukcji oraz optymalny w danych warunkach za- kowane w 1988 r.2 Rezultaty tych badaƒ w stosunku si´g rozchodzenia si´ iniektu. Ustalone wartoÊci ciÊ- do takich podstawowych spraw, jak mo˝liwoÊç prze- nienia majà decydujàcy wp∏yw na dobór w∏aÊciwego mieszczania niedojrza∏ego preparatu wodoszczelne- sprz´tu oraz ustalenia takich parametrów, jak wiel- go przez podciàgajàcà kapilarnie wod´ oraz wyst´po- koÊç przep∏ywu iniektu, Êrednica otworów, przypusz- wanie poiniekcyjnej redystrybucji sà ca∏kowicie czalny czas iniekcji oraz sposoby jej realizacji sprzeczne z tym, w co wierzà i co g∏oszà wykonawcy i zabezpieczeƒ w czasie trwania zabiegu. budowlani. Wykonujàcy iniekcje chemiczne w celu

225 wytworzenia poziomej izolacji przeciwwilgociowej nieistotne. Reasumujàc nale˝y stwierdziç, i˝ badania w murach twierdzà, ˝e po zaprzestaniu iniekcji naukowców angielskich dowiod∏y, ˝e: wprowadzony do muru roztwór wodoszczelny jesz- q po ustaniu iniekcji nie nale˝y spodziewaç si´ zna- cze przez pewien czas b´dzie si´ przemieszczaç, to czàcej redystrybucji wprowadzonego do muru wo- znaczy, ˝e samoczynnie b´dzie si´ powi´kszaç strefa doszczelnego roztworu; muru obj´ta zabiegiem uszczelniania. Powy˝sze q stosowane w budownictwie typy preparatów, tj. przekonanie nie znajduje jednak, w Êwietle wspom- wodne roztwory substancji wodoszczelnych i roz- nianych badaƒ, uzasadnienia3. Stwierdzony doÊwiad- twory sk∏adników wodoszczelnych w rozpuszczal- czalnie brak redystrybucji niedojrza∏ych roztworów nikach organicznych po ustaniu iniekcji pozostajà wodoszczelnych, po przerwaniu dop∏ywu tych cieczy praktycznie unieruchomione w murze; do uszczelnianego materia∏u, jest informacjà o istot- q przemieszczanie warstwy niedojrza∏ego roztworu nym znaczeniu praktycznym, gdy˝ oznacza to, ˝e po wodoszczelnego, spowodowane kapilarnym podcià- zaprzestaniu iniekcji roztwór wodoszczelny pozosta- ganiem wody w Êcianie budynku jest tak niewiel- je dok∏adnie w tym samym miejscu, do którego zosta∏ kie, ˝e dla celów praktycznych mo˝e byç pomini´te; wprowadzony. Brak poiniekcyjnej redystrybucji q proces dojrzewania obu typów preparatów wodo- roztworów wodoszczelnych zwiàzany jest z tworze- szczelnych mo˝na praktycznie uznaç za zakoƒczo- niem si´ ˝elu w porach uszczelnianego materia∏u. ny przed up∏ywem jednej doby od zakoƒczenia Z obliczeƒ przemieszczania si´ wody w kapilarach iniekcji; wynika, ˝e wynosi ono 6 mm w ciàgu 24 godzin, q je˝eli w murze ma byç wytworzona bariera dla pod- a w tym czasie proces dojrzewania zasadniczo si´ ciàgajàcej wilgoci, to musi byç ciàg∏a warstwa koƒczy. muru nasyconego wodoszczelnym roztworem. Wynika z tego wniosek, ˝e przemieszczenia nie- Badania Anglików stwierdzajà, ˝e ani si∏y kapi- dojrza∏ego roztworu wodoszczelnego na skutek kapi- larne, ani poiniekcyjna redystrybucja roztworu nie larnego podciàgania wilgoci w murach sà praktycznie pomogà w osiàganiu tego celu;

4. Widok galerii wewnàtrz korpusu elektrowni wodnej. Widoczne sp´kania i wycieki wody na Êcianach bocznych i stropie, woda na 5. Widok galerii wewnàtrz korpusu elektrowni wodnej, fragment posadzce. wlotu do turbiny wodnej. Widoczne sp´kania i wycieki wody. 4. View of gallery inside a water-power plant. Visible cracks and 5. View of gallery inside a water-power plant, fragment of water weeping on the side walls and ceiling, water on the floor. turbine inlet. Visible cracks and weeping.

226 TECHNOLOGIE

Aby to osiàgnàç, zarówno autor projektu, jak i wy- konawca zabiegu powinni znaç ca∏okszta∏t czynni- ków okreÊlajàcych po˝àdane warunki wilgotnoÊciowe dla obiektu, a tak˝e wymagane dla zabytkowej bu- dowli warunki po osuszeniu oraz wp∏yw tego zabiegu na jej wyposa˝enie. Zabieg powinien pomóc w uzys- kaniu takich warunków wilgotnoÊciowych, które nie spowodujà niekorzystnych zmian w zabytku. Nale˝y szczególnie zwróciç uwag´ na fakt, ˝e osuszenie obiektu zabytkowego lub innego, to szczególnie szybkie pozbycie si´ wilgotnoÊci, nie zawsze jest ce- lem jedynym ani te˝ podstawowym. Szybkiemu osu- szeniu towarzyszy szereg niekorzystnych zjawisk, gdy˝ wyst´pujàce wtedy zmiany fizyczne i chemicz- ne, jak napr´˝enia, odkszta∏cenia, si∏y Êcinajàce, zmia- na w∏aÊciwoÊci materia∏ów itd. stajà si´ dla budowli szkodliwe i przyspieszajà jej destrukcj´. Na rynku krajowym funkcjonuje wiele firm, któ- 6. P´kni´cia Êciany w galerii przy wlocie do turbiny wodnej. re promujàc swà ofert´, próbujà ingerowaç w proces 6. Cracks on gallery wall next to water turbine inlet. konserwatorski i „naginaç” potrzeby zabytku do wa- runków zastosowania nowych technologii, materia- ∏ów i technik. Wybór danej technologii cz´sto jest wy- q iniekcja lub infuzja muszà byç kontynuowane wy- nikiem operatywnoÊci pracowników je oferujàcych. starczajàco d∏ugo, aby na∏o˝y∏y si´ na siebie warst- Tym, co sk∏ania nas do wyboru konkretnej techno- wy (majàce kszta∏t walca) utworzone wokó∏ ka˝- logii, jest liczba obiektów, w których jà zastosowano. dego otworu iniekcyjnego, do którego wprowadzo- Jednak to nie liczba obiektów, lecz rzeczywista sku- no preparat wodoszczelny4. tecznoÊç, potwierdzona odpowiednimi kontrolami, Wyniki te wnoszà znaczàce fakty, które trzeba Êwiadczy o przydatnoÊci danej technologii lub pro- uwzgl´dniç przy doborze i zastosowaniu metody duktu. Niestety, decyzj´ o wyborze rozwiàzania osuszania obiektów, i które stawiajà pod znakiem podejmujà cz∏onkowie komisji przetargowych, któ- zapytania efektywnoÊç zabiegów, polegajàcych na rych fachowoÊç, kompetencja i stan wiedzy cz´sto wlewaniu w otwory iniekcyjne roztworu. budzà zastrze˝enia. Niejednokrotnie przetarg wygry- W latach 80. ub.w. autor przeprowadzi∏ badania wa wykonawca, który zaproponuje najni˝szà cen´. na obiektach zabytkowych. Materia∏em, na którym Przyglàdajàc si´ firmom bioràcym udzia∏ w przetar- przetestowano metody wspomnianych wy˝ej naukow- gach mo˝na odnieÊç wra˝enie, ˝e wielu wykonaw- ców angielskich, by∏y fundamenty i resztki murów ców prowadzi dzia∏alnoÊç „charytatywnà”, poniewa˝ zniszczonej w czasie ostatniej wojny starówki szcze- prac´ wycenia poni˝ej kosztów materia∏ów, które, ciƒskiej. Drugim obiektem by∏ mur zabytkowy, prze- zgodnie z normami i projektem, powinny byç zasto- znaczony do rozbiórki. Po przeprowadzeniu zabie- sowane w danym przypadku. Wàtpliwe jest, ˝e firmy gów iniekcji mur by∏ rozbierany warstwami; potwier- te zabiegajà o dobro zabytków i sà goràcymi or´- dzono wówczas zasi´g zabezpieczenia, sposób roz- downikami ich ochrony. Sàdz´, ˝e zabytek nie jest chodzenia si´ Êrodka i iloÊç jego zu˝ycia. W trakcie dla nich wa˝niejszy ni˝ promocja oferowanych Êrod- tych badaƒ stwierdzono, ˝e u˝ywane do iniekcji ków i koniecznoÊç wygrania przetargu. oprzyrzàdowanie nie spe∏nia∏o oczekiwanych efek- tów. Mur w wi´kszoÊci nie zosta∏ w ca∏ym przekroju Zastosowanie nowych metod i rozwiàzaƒ nasycony dostatecznie roztworem iniekcyjnym. do renowacji murów – „lanca iniekcyjna” W pe∏ni potwierdzi∏y si´ wywody badaczy angiel- skich zwiàzane ze sposobem wykonywanej iniekcji W Polsce istnieje wiele firm zagranicznych reklamu- i jej rzeczywistà efektywnoÊcià. jàcych swoje wyroby jako skuteczne w wykonywa- niu zabiegu likwidujàcego „efekt kapilarnego podcià- Istota i cel osuszania obiektów gania wody”. Proponowane sà dwie metody wpro- wadzania Êrodka w mur za pomocà iniekcji. Pierwsza Osuszenie obiektu, zw∏aszcza zabytkowego, nie oz- to tzw. metoda grawitacyjna, polegajàca na grawi- nacza ca∏kowitego pozbycia si´ wilgoci. Zazwyczaj tacyjnym wprowadzaniu Êrodka w g∏àb muru. Przy chodzi o uzyskanie pewnej równowagi lub powrót do jej realizacji mówi si´, ˝e nasycanie muru powinno wczeÊniejszych warunków wilgotnoÊciowych, ewen- trwaç najmniej 8 do 24 godzin. Druga to tzw. metoda tualnie uzyskanie nowych korzystnych parametrów ciÊnieniowa, polegajàca na wprowadzaniu Êrodka dla danego obiektu. przez tzw. pakery (zamiennie u˝ywane jest okreÊlenie

227 „dysze ciÊnieniowe wielokrotnego u˝ytku”). T∏oczenie odbywa si´ za pomocà pompy i przebiega pod od- powiednim ciÊnieniem. Zabieg wy- konuje si´ wed∏ug zalecenia, i˝ t∏o- czenie nale˝y zakoƒczyç, kiedy przez wp∏yw Êrodka uwidocznià si´ cylindryczne obszary nasyconego muru wokó∏ odwiertów 5. Sposób wykonania odwiertów zale˝y od wybranej metody i od gruboÊci murów. I tak: w przypadku murów o gruboÊci ponad 0,6 m (metoda grawitacyjna) lub 1,0 m (metoda ciÊnieniowa) oraz w naro˝ach, wiercenie nale˝y wykonaç z obu stron. Ale w przypadku murów za- bytkowych jest to cz´sto niewy- konalne. W przyziemiach gruboÊci murów sà z regu∏y wi´ksze, cz´sto te˝ nie ma mo˝liwoÊci dost´pu do muru z jego obu stron, np. z po- 7. Widok galerii wewnàtrz korpusu elektrowni wodnej, fragment wlotu do turbiny wod- wodu g∏´bokiego posadowienia. nej. Widoczne sp´kania i wycieki wody. W takich sytuacjach stosowanie 7. View of gallery inside a water-power plant, fragment of water turbine inlet. Visible cracks and weeping. wspomnianych metod nie spe∏ni wymaganych warunków konser- wacji. Dodatkowym utrudnieniem dla inwestora jest przednia – uwidacznia si´ wokó∏ odwiertów. to, ˝e wykonawca zawsze mo˝e odwo∏aç si´ do treÊci Natomiast w przypadku muru warstwowego lub gdy karty technicznej, w której autorzy danej technologii mur posiada kawerny, p´kni´cia i szczeliny, efekt tak wspominajà o koniecznoÊci wykonania „zabiegów przeprowadzonych zabiegów zazwyczaj jest ma∏o dodatkowych”. Sà to przede wszystkim: na∏o˝enie skuteczny. tynku renowacyjnego, uszczelnienie pionowe ze- Wieloletnie doÊwiadczenia w naprawianiu bu- wn´trznych cz´Êci stykajàcych si´ z ziemià oraz wy- dowli oraz konserwacji zabytków zaowocowa∏y wy- konanie drena˝u zgodnie z zaleceniami normowymi nalezieniem i opatentowaniem przez autora artyku∏u (alternatywne wykonanie wewn´trznych izolacji typu nowego osprz´tu do iniekcji – tzw. lancy iniekcyj- wannowego i usuni´cie ewentualnych usterek tech- nej. Osprz´t ten posiada wiele zalet, pozbawiony niczno-budowlanych obiektu)6. OczywiÊcie, tak sze- jest wad u˝ywanych dotychczas iniektorów, zapew- roki zakres prac bardzo cz´sto jest niemo˝liwy do nia wszechstronniejszà i skuteczniejszà iniekcj´. wykonania nie tylko ze wzgl´dów finansowych, ale przede wszystkim z uwagi na otoczenie obiektu i zwiàzane z tym trudnoÊci techniczne. Nale˝y wziàç pod uwag´ i to, ˝e rezygnacja z wykonania tzw. zabiegów dodatkowych zmniejsza lub ca∏kowicie znosi odpowiedzialnoÊç wybranej firmy za efekty wykonanej izolacji. JednoczeÊnie trzeba stwierdziç, ˝e przy zastosowaniu pakerów uzyskanie uwidocznienia si´ cylindrycznego obsza- ru nasyconego wokó∏ muru7 wcale nie oznacza, ˝e nastàpi∏o nasycenie na ca∏ej d∏ugoÊci muru wokó∏ otworu nawierconego o g∏´bokoÊci odwiertu o 5 cm mniejszej od gruboÊci muru (mierzonej w p∏asz- czyênie odwiertów)8. Praktyka wykaza∏a, ˝e cz´sto w przypadku, gdy w murach nie wyst´pujà kawerny, szczeliny i p´k- ni´cia oraz gdy mur jest jednorodny, ma miejsce 8. Widok Êciany galerii wewnàtrz korpusu elektrowni wodnej. zjawisko wylewania si´ Êrodka iniekcyjnego przez Widoczne sp´kania i wycieki wody. Êcian´ tylnà otworu (5 cm gruboÊci, Êciana sko- 8. View of gallery wall inside a water-power plant. Cracks and rodowana) lub Êrodek wczeÊniej wyp∏ywa – Êciana weeping.

228 TECHNOLOGIE

q nasadka gumowa wykonana z w´˝a zbrojonego, która p´ka przy wi´kszym sp´cznieniu, q koniecznoÊç pozostawienia iniektora w murze (tzw. iniektor tracony), co oznacza dodatkowy koszt, przy czym otwór nadal nie jest wype∏niony zaprawà.

Zastosowanie „lancy iniekcyjnej” daje nast´pujà- ce udogodnienia: q dowolna d∏ugoÊç lancy – wg potrzeb, q zmienna Êrednica zewn´trzna, q du˝y otwór przelotowy, q odpowiednia do potrzeb d∏ugoÊç wierte∏, q d∏ugoÊç nasadki gumowej oraz rozmieszczenie jej w odpowiedniej odleg∏oÊci i iloÊci, q nasadka gumowa nie jest zbrojona i ma du˝e mo˝liwoÊci sp´czniania, q mo˝liwoÊç podawania medium iniekcyjnego na koƒcu d∏ugoÊci lancy lub w dowolnym jej miejscu, q elementy lancy sà powtarzalne i mo˝na je dowol- nie montowaç w trakcie pracy, q mo˝liwoÊç stosowania w murach wielowarstwo- wych bez uprzedniego ich uszczelniania zawie- sinami, q po zakoƒczeniu iniekcji otwory sà wype∏niane zaprawà, q mo˝liwoÊç zastosowania równie˝ w budowlach 9. Fragment stropu galerii wewnàtrz korpusu elektrowni wodnej. Widoczne p´kni´cia i nacieki. szachulcowych. 9. Fragment of gallery ceiling inside a water-power plant. Visible cracks and weeping.

Zastosowanie i ró˝nice w wykonywaniu iniekcji w murze pe∏nym i warstwowym tradycyjnymi iniek- torami i nowà „lancà iniekcyjnà” przedstawiono na il. 10 i 11. Zasady dzia∏ania „lancy iniekcyjnej” przedstawiono na il. 12. Jednym ze sposobów naprawy i konserwacji bu- dowli, zw∏aszcza zabytkowych, jest iniekcja ciÊnie- niowa. Za jej pomocà, w zale˝noÊci od u˝ytego roz- tworu iniekcyjnego, mo˝na wykonaç wiele zabiegów: q izolacj´ poziomà i pionowà, q hydrofobizacj´ wg∏´bnà, q odsalanie, q odgrzybianie, q wzmacnianie. Do wykonania iniekcji u˝ywane sà: q pompy, q iniektory (pakery), q akcesoria do pomp oraz w´˝y iniekcyjnych. Najcz´Êciej u˝ywane sà profesjonalne iniektory o d∏ugoÊci od kilku do kilkunastu centymetrów i Êred- nicy 12-14 mm. Podstawowe wady iniektorów to: q ma∏a d∏ugoÊç, q ma∏a Êrednica zewn´trzna, a zatem ma∏a d∏ugoÊç 10. Wykonanie iniekcji w murze pe∏nym: a) tradycyjnymi iniek- wierte∏, torami – packerami, b) nowà „lancà iniekcyjnà”. Wszystkie rys. autor. q ma∏y otwór przelotowy, który cz´sto ulega zatkaniu, 10. Injections into a complete wall: a) traditional injectors – packers, q ma∏y odcinek gumowej nasadki sp´czniajàcej, b) new “injection lance”. All drawings: author.

229 O innowacyjnoÊci metody „lancy iniekcyjnej” Êwiadczy m.in.: q wykonywanie jednoczeÊnie ró˝norodnych zabie- gów renowacyjnych w budowlach, szczególnie zabytkowych, q uzyskanie efektów takich jak: zabezpieczenie i na- prawa obiektów posadowionych powy˝ej i poni˝ej gruntu, o Êcianach pe∏nych i warstwowych (co do tej pory by∏o prawie niewykonalne) i tym samym – uratowanie wielu obiektów zabytkowych, q znaczne obni˝enie kosztów wykonywania tych zabiegów, q potwierdzona skutecznoÊç w budowlach: zabytko- wych, komunalnych, przemys∏owych i hydrotech- nicznych, q szczególna przydatnoÊç metody w obiektach, które by∏y zalane przez powódê (w tego typu przypad- kach autor sugeruje zastosowanie w trakcie wyko- nywania izolacji metodà iniekcji ciÊnieniowej zabiegów wspó∏towarzyszàcych, które podniosà efekt zabiegu i znacznie obni˝à koszty naprawy obiektu). 11. Wykonanie iniekcji w murze warstwowym: a) tradycyjnymi iniektorami – packerami, b) nowà „lancà iniekcyjnà”. Nowa technologia wykonywania iniekcji ciÊnie- 11. Performing an injection into a strata wall: a) with traditional niowej w osuszaniu budowli jest szczególnie przy- injectors – packers, b) new “injection lances”. datna i wskazana do zastosowania w obiektach, które by∏y zalane przez powódê. W obiektach takich zaleca si´ stosowanie w trakcie wykonywania izolacji Wykonano ju˝ wst´pne badania laboratoryjne metodà iniekcji ciÊnieniowej zabiegów wspó∏towa- i praktyczne, cz´Êciowo na obiektach szachulcowych rzyszàcych, które istotnie podniosà efekt zabiegu i konstrukcjach drewnianych. Po wykonaniu i uzu- i znacznie obni˝à koszty naprawy obiektów. pe∏nieniu o dodatkowe osprz´towanie stwierdzono Do wykonania przepony izolacyjnej nale˝y pozytywne wyniki takich zabiegów, jak: stosowaç ˝ele akrylowe, gdy˝ sà one ∏atwo usuwalne q odgrzybiania drewna, bez uszkodzenia powierzchni muru, ponadto pod- q wzmacniania drewna, noszà jego wytrzyma∏oÊç na Êciskanie, a podczas q zabezpieczania drewna przed po˝arem, wiàzania akumulujà w sobie znaczne iloÊci wody, q zabezpieczania drewna przed owadami - drewno- w zwiàzku z czym zmniejsza si´ niebezpieczeƒstwo jadami. niekontrolowanego skurczu na skutek zbyt szybkiego Wykonywanie iniekcji wymienionym osprz´tem wysychania obiektu. jest nowym sposobem wype∏nienia materia∏u sub- W otworach iniekcyjnych i innych nale˝y stoso- stancjà iniektujàcà. Dotychczas stosowano sposób waç tzw. zbrojenie Brutt Saver Profile wed∏ug Brutt polegajàcy na wt∏aczaniu, wciskaniu substancji w da- Technologies. Sà to profilowane ci´gna ze stali ny materia∏ od strony zewn´trznej, która to substan- nierdzewnej (austenicznej) w gatunku 304 Cu. cja w trakcie iniekcji ulega zwi´kszajàcemu si´ Charakterystycznà ich cechà jest specjalny helikoi- spr´˝aniu w tym materiale. dialny (Êrubowy) kszta∏t. Zbrojenie umieszczone Nowy sposób polega na wt∏aczaniu – wypycha- niu – od Êrodka substancji iniekcyjnej, która w trak- cie iniekcji ulega post´pujàcemu rozpr´˝aniu w tym materiale. Substancja jest podawana a˝ do jej wy- p∏yni´cia na zewnàtrz, co oznacza, ˝e masa materia∏u zosta∏a nasycona od miejsca wt∏aczania a˝ do zew- n´trznej powierzchni. WielkoÊç i kierunek przep∏ywu substancji iniek- cyjnej podlega „prawu wytrzyma∏oÊci ∏aƒcucha”, które brzmi: ∏aƒcuch jest tak wytrzyma∏y, jak jego najs∏absze ogniwo. Dlatego wype∏nienie materia∏u post´puje od jego najs∏abszej strefy. Stosujàc od- 13. Zasada dzia∏ania „lancy iniekcyjnej”. Sposoby podawania roz- powiednie zabiegi i ciàg∏oÊç iniekcji, uzyskuje si´ tworu iniekcyjnego i rozmieszczenia nasadek uszczelniajàcych. wype∏nienie materia∏u w zale˝noÊci od wymaganej 13. Principle of the “injection lance”. Ways of applying the injection strefy. solution and placing the insulation attachments.

230 TECHNOLOGIE w poprzek p´kni´ç dzia∏a jak mocno napi´ta spr´˝yna Omawiana „lanca iniekcyjna” uzyska∏a: i ∏àczy uszkodzone cz´Êci. Wytrzyma∏oÊç takiego q prawo ochronne nadane przez Urzàd Patentowy po∏àczenia jest wielokrotnie wi´ksza od wytrzyma- Rzeczypospolitej Polskiej, ∏oÊci naprawianego materia∏u, co dodatkowo zapo- q nagrod´ II stopnia za nowe rozwiàzania w dzie- biega jego dalszym uszkodzeniom. dzinie techniki za rok 1996, nadanà przez Rad´ Do wype∏nienia otworów, pustek i kawern nale˝y Wojewódzkà Federacji Stowarzyszeƒ Naukowo- stosowaç technologi´ tzw. goràcej fugi, gdzie nie -Technicznych Naczelnej Organizacji Technicznej, u˝ywa si´ cementu, a tylko odpowiedniego wapna q pozytywne opinie rzeczoznawców Ministra Kul- wraz z dodatkami. tury i Dziedzictwa Narodowego oraz do spraw Zastosowanie wymienionych zabiegów wzmocni hydrotechnicznych NOTu, obiekt i zwi´kszy jego wytrzyma∏oÊç w trakcie wysy- q opini´ z Polskiego Towarzystwa Ochrony Za- chania, podczas którego wyst´pujà napr´˝enia osia- bytków Podziemnych HADES-Polska. dania, p´kni´cia i inne zjawiska pojawiajàce si´ za- wsze w budynkach podtopionych w trakcie powodzi. Stosowanie tego rozwiàzania w pe∏ni potwier- Mgr in˝. Karol Kramarz jest absolwentem Wydzia∏u dzi∏a jego skutecznoÊç w budowlach zabytkowych, Melioracji Wy˝szej Szko∏y Rolniczej oraz Wydzia∏u np. na Starym MieÊcie w Warszawie przy ul. Brzo- Architektury Politechniki Warszawskiej. Od 1983 r. zowej, w budynku MOK-u w S∏upsku nad rzekà prowadzi∏ jedynà w kraju Pracowni´ Konserwacji Murów S∏upià, w budynkach komunalnych w wielu miastach w PP PKZ Oddzia∏ w Szczecinie, a˝ do jej rozwiàzania. Od Polski, w obiektach przemys∏owych, takich jak kryty czasu rozwiàzania PP PKZ prowadzi w∏asnà dzia∏alnoÊç basen w S∏upsku, w budowlach hydrotechnicznych, zawodowà zwiàzanà z kompleksowym zabezpieczaniem np. w elektrowni Strzegomino, w obiektach sakral- budowli zabytkowych, technicznych, hydrotechnicznych – nych i wielu innych. naprawa, ochrona, konserwacja, renowacja.

Przypisy

1. S. Klin, K. Kramarz, Metody iniekcji ciÊnieniowej, fizyczne 3. Ibidem. i techniczne aspekty ich zastosowania w in˝ynierii budowlanej, 4. Ibidem. (w:) Problemy remontowe substancji mieszkaniowej. Referaty, materia∏y z V Wroc∏awskiej Konferencji Naukowo-Technicznej, 5. K. Kramarz, Lanca iniekcyjna. Nowa technologia wykonywania Szklarska Por´ba 1990. izolacji poziomych i pionowych, „Izolacje”, 2002, nr XI/XII, s. 53. 2. J. Ferens, Fizyczne aspekty chemicznych iniekcji przeciwwilgo- 6. K. Kramarz, jw. ciowych, materia∏y z sympozjum „Osuszanie budynków...”, Wro- 7. K. Kramarz, jw., s. 54. c∏aw, 25 listopada 1989 r. Publikacja Ansona i Hoffa jest praw- dopodobnie w posiadaniu autorki powy˝szego referatu. 8. K. Kramarz, jw.

VERTICAL AND HORIZONTAL CONSTRUCTION INSULATION WITH THE PRESSURE INJECTION METHOD – NEW TECHNOLOGY

he article describes a new technology of perform- control and recognition as regards the operation and Ting injections into building material with the range of the injection. The lance can be set at a suit- assistance of an invented and patented solution able length, corresponding to the current conditions. known as the “injection lance”. The insulation attachments can be placed in any The existing methods guarantee effective selected place. The lance may be also used for apply- injections into material no thicker than 0,60 m.; in all ing assorted injection media, and at the end stage – cases exceeding this thickness it is advised to resort to for insulating the opening. Packers with a valve do two-sided injections. This solution is not always not provide such opportunities nor recognition con- possible, especially in caving objects. In addition, cerning the range of penetration. recommendations concerning non-homogeneous The author has already carried out a number of walls and those with empty inner space, cracks and such operations, not only in historical monuments but not completely filled binding call for of additional also in communal, industrial, sports and hydrotechni- and costly work. cal objects, always with a positive outcome. The The new technology solves all those problems injections may be also performed for all underground without calling for any additional undertakings. Its or underwater objects of assorted thickness and virtue lies in the fact that the operations can be con- variety. ducted in every part of a building, and ensure full

231 KOMUNIKATY

Lidia Klupsz Krajowy OÊrodek Badaƒ i Dokumentacji Zabytków

KONKURS PKN ICOMOS IMIENIA PROFESORA JANA ZACHWATOWICZA I JEGO LAUREAT – ALEKSIEJ FEDARUK

1983 r., w roku Êmierci pro- Karty Weneckiej z 1964 r. oraz Krajobrazu w Warszawie.W 2003 r. Wfesora Jana Zachwatowi- twórcà znaku b∏´kitnej tarczy s∏u- porozumienie o wspó∏pracy zo- cza, w ho∏dzie dla ogromnych ˝àcego oznaczaniu obiektów za- sta∏o przed∏u˝one, a partnerami sà zas∏ug twórcy polskiej szko∏y bytkowych. Wiele pokoleƒ kon- obecnie Krajowy OÊrodek Badaƒ konserwacji zabytków, Polski serwatorów zabytków uwa˝a go i Dokumentacji Zabytków w War- Komitet Narodowy Mi´dzynaro- za swojego nauczyciela i mistrza. szawie i Paƒstwowy Bia∏oruski dowej Rady Ochrony Zabytków Ustanowiona przez Polski Instytut Problemów Kultury ICOMOS ustanowi∏ Mi´dzyna- Komitet Narodowy ICOMOS w Miƒsku. rodowà Nagrod´ im. Profesora Mi´dzynarodowa Nagroda im. Szkolenie przeznaczone jest Jana Zachwatowicza, przyznawa- Profesora Jana Zachwatowicza dla absolwentów szkó∏ wy˝szych, nà m∏odym autorom najlepszych przetrwa∏a dwa lata i dopiero po zawodowo zajmujàcych si´ och- prac dyplomowych z dziedziny dziesi´ciu latach, z okazji 30- ronà i konserwacjà zabytków. rewaloryzacji zabytków. lecia ICOMOS, zosta∏a restytuo- Akademia prowadzona jest Jan Zachwatowicz, wybitny wana. Od tego czasu regularnie w dwuletnim cyklu dla jednego architekt i konserwator zabytków, przyznawana jest m∏odym absol- kursu, który rozpoczyna si´ latem od 1925 r. zwiàzany by∏ z Wy- wentom wydzia∏ów architektury, na Bia∏orusi, a koƒczy w nast´p- dzia∏em Architektury Politech- architektury krajobrazu, konser- nym roku w Polsce. Na pierwszà niki Warszawskiej. Prowadzi∏ wacji zabytków z Polski, Ukrai- cz´Êç zaj´ç sk∏adajà si´ wyk∏ady, wtedy prace badawcze i kon- ny, Bia∏orusi oraz W´gier za wy- çwiczenia i objazdy naukowe. serwatorskie w ZamoÊciu oraz ró˝niajàce si´ prace dyplomowe S∏uchacze wybierajà równie˝ te- w Warszawie. W czasie wojny, z zakresu konserwacji i rewalo- mat swojej pracy dyplomowej. po Êmierci prof. Oskara Sosno- ryzacji zabytków. Dotychczas W drugiej cz´Êci uczestnicy poz- wskiego, ratujàcego zbiory Wy- laureatami nagrody zosta∏o oko∏o najà dzia∏alnoÊç polskich Wo- dzia∏u Architektury PW podczas 70 osób. jewódzkich Urz´dów Ochrony obrony Warszawy we wrzeÊniu WÊród laureatów i wyró˝nio- Zabytków, uczestniczà w objeê- 1939 r., kierowa∏ Zak∏adem Ar- nych sà równie˝ absolwenci dzie naukowym oraz podczas chitektury Polskiej. Prowadzi∏, Mi´dzynarodowej Podyplomowej egzaminu koƒcowego bronià jako cz∏onek Delegatury Rzàdu Letniej Szko∏y „Akademia Nie- swoich prac dyplomowych. Po RP na Kraj, dzia∏alnoÊç konspira- Êwieska”, która jest jednà z form obronie s∏uchacze otrzymujà dy- cyjnà, m.in. uczestniczy∏ w akcji dzia∏alnoÊci merytorycznej Kra- plomy ukoƒczenia Mi´dzynaro- wykradzenia z gestapo w Alei jowego OÊrodka Badaƒ i Doku- dowej Podyplomowej Letniej Szucha zbiorów Centralnego mentacji Zabytków w Warsza- Szko∏y „Akademia NieÊwieska". Biura Inwentaryzacji Zabytków, wie. Celem powsta∏ej w 1995 r. Dotychczas zorganizowano które póêniej pos∏u˝y∏y w pra- „Akademii NieÊwieskiej” jest dziewi´ç kursów „Akademii Nie- cach przy odbudowie zniszczo- szkolenie kadr konserwatorskich Êwieskiej”. Dyplomy jej ukoƒcze- nych zabytków Warszawy. Po Europy Ârodkowo-Wschodniej. nia otrzyma∏o do chwili obecnej wojnie prof. Zachwatowicz by∏ Mi´dzynarodowa Podyplo- 112 s∏uchaczy, w tym 65 osób g∏ównym inicjatorem odbudowy mowa Letnia Szko∏a „Akademia z Bia∏orusi, 29 osób z Litwy, Warszawy. W latach 1945-1957 NieÊwieska” dzia∏a na podstawie 3 osoby z Polski, 1 osoba z Rosji pe∏ni∏ funkcj´ Generalnego Kon- porozumienia o szkoleniu kadr i 15 osób z Ukrainy. serwatora Zabytków, kierowa∏ specjalistycznych z zakresu ochro- Prace absolwentów „Aka- tak˝e Wydzia∏em Architektury ny zabytkowych parków i ogro- demii NieÊwieskiej” by∏y wyró˝- Zabytkowej Biura Odbudowy dów oraz krajobrazu podpisanego niane Mi´dzynarodowà Nagrodà Stolicy. Jego zas∏ugà jest równie˝ pod patronatem Ministrów Kul- im. Profesora Jana Zachwatowi- odbudowa Zamku Królewskiego tury Polski i Bia∏orusi w 1994 r. cza a˝ szeÊciokrotnie. W 1996 r. w Warszawie. Prof. Zachwato- pomi´dzy Instytutem Problemów zosta∏a nagrodzona Natalia Gilep, wicz dzia∏a∏ te˝ na arenie mi´dzy- Kultury Bia∏orusi w Miƒsku a OÊ- absolwentka I Kursu „Akademii narodowej. By∏ sygnatariuszem rodkiem Ochrony Zabytkowego NieÊwieskiej”, za koncepcj´

232 rewaloryzacji krajobrazu XVIII- absolwent VII Kursu, za projekt „Akademia NieÊwieska” poÊwi´- wiecznego dworu w Zaosiu, miej- rewaloryzacji krajobrazowej kom- conego ochronie i konserwacji scu urodzenia Adama Mickiewi- pozycji zespo∏u pa∏acowo-parko- zabytkowych cmentarzy. Autor cza. W 1999 r. otrzyma∏a nagro- wego w Kosowie oraz W∏adimir jest z wykszta∏cenia architektem d´ Aleksandra ¸uksza, absolwent- Grabowij z Ukrainy, równie˝ ab- i pracuje na stanowisku asystenta ka IV Kursu, za projekt rekon- solwent VII Kursu, za koncepcj´ w Katedrze Projektowania Ar- strukcji zabytkowego parku przy rewaloryzacji „Pól Elizejskich” chitektonicznego i Rysunku Paƒ- rezydencji Juliana Ursyna Niem- w parku dendrologicznym „Zo- stwowego Technicznego Uniwer- cewicza w Skokach. W 2000 r. fiówka”. sytetu w BrzeÊciu. Praca sk∏ada nagrodzono Tatian´ Or∏owà z V W 2004 r. wyró˝niona zosta∏a si´ z obszernej cz´Êci tekstowej Kursu za koncepcj´ rekonstrukcji praca Aleksieja Fedaruka pt. i cz´Êci graficznej. Cz´Êç teksto- ulicy Lenina, obecnie Ni˝nepo- „Projekt lapidarium w miejscu wa obejmuje wprowadzenie, krowskoj, w dzielnicy w∏àczonej ˝ydowskiego cmentarza w BrzeÊ- analiz´ historycznà rozwoju urba- do strefy ochrony po∏ockiego re- ciu”. Opracowanie zosta∏o wyko- nistycznego BrzeÊcia, informacje zerwatu historyczno-kulturowego. nane w 2003 r. w ramach VIII historyczne na temat wspólnoty Laureatami nagrody w roku 2003 Kursu Mi´dzynarodowej Po- ˝ydowskiej w BrzeÊciu, omówie- byli W∏odzimierz Kozakow, dyplomowej Letniej Szko∏y nie ˝ydowskich obrzàdków

233 grzebalnych, charakterystyk´ i konsekwencj´. Nale˝y podkre- szerszym ni˝ tylko problematy- cmentarzy ˝ydowskich i omówie- Êliç, ˝e wybrany temat jest trudny ka zwiàzana z kulturà ˝ydowskà nie symboliki nagrobków, funkcji dla konserwatorów bia∏oruskich tego rejonu. Z pewnoÊcià jest to macew w tradycji ˝ydowskiej, ze wzgl´du na specyfik´, brak materia∏ nieodzowny w pracach symboliki i typów macew oraz materia∏ów êród∏owych oraz konserwatorsko-projektowych analiz´ ˝ydowskich cmentarzy informacji dotyczàcych kultury zwiàzanych z rewaloryzacjà bia- BrzeÊcia. Znajduje si´ tu tak˝e ˝ydowskiej, co spowodowane ∏oruskich cmentarzy ˝ydowskich opis koncepcji urzàdzenia lapi- zosta∏o m.in. ponadpi´çdziesi´cio- i miejsc pochówku, na terenie darium opracowanej na podsta- letnim panowaniem na tym tere- których obowiàzujà ÊciÊle okre- wie badaƒ terenowych. Autor nie re˝imu sowieckiego. Jeszcze Êlone przez religi´ zasady post´- przedstawi∏ równie˝ bogaty spis mniej znane sà tradycje ˝ydow- powania i rytua∏y. literatury przedmiotu. skie zwiàzane z kultem zmar∏ych. Bardzo cenne sà opisane Cz´Êç tekstowà dope∏nia Autor bardzo dok∏adnie prze- w opracowaniu badania terenowe cz´Êç graficzna. Jest to jedna prowadzi∏ kwerend´ historycznà. towarzyszàce pracom nad kon- plansza zbiorcza, prezentujàca, Przedstawi∏ histori´ wspólnoty cepcjà lapidarium. Podczas nich oprócz projektu lapidarium, plan ˝ydowskiej od czasów osiedlenia autor odkry∏ i zinwentaryzowa∏ miasta z granicami obszaru pro- si´ ˚ydów w BrzeÊciu w XIV w. rozmieszczenie historycznych ma- jektu, granice rejonu prowadzo- do czasów wspó∏czesnych na tle cew pochodzàcych ze zniszczo- nych prac terenowych majàcych historii miasta, którego poczàtek nych brzeskich cmentarzy ˝y- na celu okreÊlenie w∏aÊciwego datuje si´ na 1019 rok. W cz´Êci dowskich. Od wielu lat pe∏ni∏y umiejscowienia lapidarium, sche- analitycznej wnikliwie opisa∏ one funkcj´ p∏yt chodnikowych mat usytuowania odkrytych na- ˝ydowskie wierzenia i religijne oraz by∏y elementem funda- grobków z oznaczeniem miejsc obrz´dy grzebalne, zasady sado- mentów nowo budowanych bu- z nagrobkami znalezionymi na wienia i kszta∏towania cmentarzy dynków. powierzchni oraz znajdujàcymi ˝ydowskich, symbolik´ nagrob- Projekt lapidarium i propozy- si´ pod asfaltem, projekt koncep- ków, funkcj´ i symbolik´ oraz ty- cja umieszczenia go na zachowa- cyjny lapidarium, ukazujàcy tak- py macew. nym fragmencie zniszczonego ˝e powiàzania z najbli˝szym Du˝à wartoÊç przedstawia historycznego cmentarza ˝ydow- otoczeniem, schemat strefowania osobna cz´Êç opracowania po- skiego uwzgl´dnia zasady religii obszaru graniczàcego z planowa- Êwi´cona kwerendzie i analizie ˝ydowskiej. Praca by∏a konsulto- nym lapidarium pod wzgl´dem nieistniejàcych ju˝ ˝ydowskich wana ze specjalistami z ˚ydow- funkcjonalnym, z zaznaczeniem cmentarzy BrzeÊcia. Do czasu II skiego Instytutu Historycznego terenów zabudowy mieszkanio- wojny Êwiatowej przetrwa∏y na w Warszawie, a przede wszystkim wej, granic niezachowanego terenie nowego miasta tylko dwa z Janem Jagielskim, zajmujàcym cmentarza katolickiego, terenu XIX-wieczne cmentarze. Jeden si´ problematykà zabytków judai- usytuowania nagrobków przenie- z nich, usytuowany w pobli˝u stycznych. Wytyczne konserwator- sionych z dawnego cmentarza Fortu IX, zosta∏ ca∏kowicie znisz- skie uwzgl´dni∏y specyfik´ i zasa- ˝ydowskiego, terenu stadionu czony podczas wojny, drugi nato- dy kultury tego narodu. Projektu- „Lokomotiw”, granic dawnego miast istnia∏ jeszcze po wojnie. jàc lapidarium, autor wykaza∏ cmentarza ˝ydowskiego oraz gra- W latach 1954-1955 zosta∏ jednak du˝à kompetencj´ i wra˝liwoÊç. nic projektowanego lapidarium. zniszczony, a w latach 70. na Opracowanie Aleksieja Fedo- Uzupe∏nieniem projektu sà jego miejscu wzniesiono stadion ruka zosta∏o wyró˝nione jako pra- materia∏y ikonograficzne. Nale˝y „Lokomotiw”. W BrzeÊciu istnia- ca wzorowa pod wzgl´dem me- do nich zdj´cie archiwalne z 1915 r. ∏y równie˝ masowe groby ˚ydów todycznym (autor konsekwent- nieistniejàcego ju˝ cmentarza rozstrzelanych podczas wojny nie realizuje kolejne fazy studium ˝ydowskiego w BrzeÊciu oraz przez hitlerowców. Cia∏a zamor- od okreÊlenia zasobu, z uwzgl´d- zdj´cie wspó∏czesnego chodnika dowanych zosta∏y przeniesione nieniem badaƒ terenowych, po- wykonanego z p∏yt nagrobnych do mogi∏ zbiorowych na cmen- przez waloryzacj´, wytyczne kon- i fragmentów macew z dawne- tarzach w P∏osku i Triszynie. serwatorskie, po projekt), formal- go cmentarza ˝ydowskiego. Zebrany podczas kwerendy nym i projektowym, jak i intere- Przedstawiona wizualizacja pro- archiwalnej materia∏ jest bardzo sujàce pod wzgl´dem graficz- jektu lapidarium w postaci czte- bogaty. Z tego te˝ wzgl´du mo˝e nym, a tak˝e charakteryzujàce si´ rech widoków perspektywicz- on pos∏u˝yç jako wyjÊciowy do umiej´tnym zastosowaniem kom- nych pozwala odbiorcom do- prac konserwatorsko-projekto- puterowych technik projekto- k∏adnie zrozumieç zamys∏ autora. wych oraz urbanistycznych doty- wych. Autor zaprezentowa∏ du˝à Praca Aleksieja Fedaruka wy- czàcych zarówno samego BrzeÊ- znajomoÊç tematu i zapropono- ró˝niona zosta∏a ze wzgl´du na cia, jak i innych miejsc na Bia- wa∏ projekt lapidarium zgodny metodologi´ opracowania, logik´ ∏orusi, i to w kontekÊcie du˝o z tradycjà ˝ydowskà.

234 KOMUNIKATY

Dodatkowym atutem opraco- mo˝na mieç nadziej´ na odpo- Bioràc pod uwag´ walory opra- wania jest jego praktyczny wy- wiednie zabezpieczenie macew cowania, jury Mi´dzynarodowej miar. Istnieje szansa realizacji i szybkà organizacj´ lapidarium- Nagrody Polskiego Komitetu Na- projektu. Problem koniecznoÊci cmentarza. rodowego ICOMOS im. Profeso- uszanowania pozosta∏oÊci cmen- Praca ta, ze wzgl´du na za- ra Jana Zachwatowicza na najlep- tarza ˝ydowskiego i znalezionych warte w niej informacje dotyczà- sze prace dyplomowe, doceni∏o fragmentów nagrobków by∏ przez ce kultury i religii ˝ydowskiej, prac´ Aleksieja Fedaruka i wyró˝- Aleksieja Fedaruka na bie˝àco ma równie˝ du˝e znaczenie ni∏o jà w 2004 r. nagrodà za wy- dyskutowany z brzeskimi w∏a- edukacyjne i popularyzatorskie, soki poziom opracowania, wra˝li- dzami oraz organizacjami poza- szczególnie na Bia∏orusi, gdzie woÊç autora, znajomoÊç podj´te- rzàdowymi, a jego propozycje problematyka ta, ze wzgl´dów go tematu, konsekwencj´ w reali- uzyska∏y akceptacj´ i by∏y przed- historycznych, nie jest dostatecz- zacji metody pracy oraz walory stawione w prasie. Dlatego te˝ nie znana. edukacyjne i popularyzatorskie.

THE PROFESSOR JAN ZACHWATOWICZ POLISH NATIONAL ICOMOS COMMITTEE PRIZE AND ITS WINNER – ALEXIEY FEDARUK

he article discusses a study by work concerning the revalorisa- familiarity with, and sensitivity TAlexiey Fedaruk, a graduate tion of historical monuments. towards Jewish culture and reli- of the “The NieÊwie˝ Academy ” The winner proposed a project gion, consistent methodic realisa- International Postgraduate Sum- of a lapidarium marking the site tion, and educational and popu- mer School, distinguished in of a Jewish cemetery in BrzeÊç larisation assets, of particular 2004 in the Professor Jan (Brest). importance in Belarus where, for Zachwatowicz competition held The competition jury took historical reasons, the problem of by the Polish National ICOMOS into consideration the high level Jewish culture remains insuf- Committee for the best diploma of the work and the author’s ficiently known.

Andrzej Go∏embnik, Bo˝ena Wierzbicka Krajowy OÊrodek Badaƒ i Dokumentacji Zabytków w Warszawie

OBCHODY MI´DZYNARODOWEGO DNIA OCHRONY ZABYTKÓW

bchodom Mi´dzynarodowe- Ogo Dnia Ochrony Zabytków w 2005 r., Êwi´towanym uro- czyÊcie w Gdaƒsku, patronowa∏ Aleksander KwaÊniewski, prezy- dent Rzeczypospolitej Polskiej. Obchody w∏aÊciwe, przypadajàce na 18 kwietnia, poprzedzone zo- sta∏y konferencjà naukowà i po- kazem multimedialnym, zorgani- zowanymi dzieƒ wczeÊniej przez Krajowy OÊrodek Badaƒ i Do- kumentacji Zabytków: Konferencj´ naukowà pn. „Dziedzictwo niematerialne miast historycznych”, która odby∏a si´ w Ratuszu G∏ównego Miasta,

235 zaj´∏a si´ zagadnieniem „Warstw historycznych i terytorialnych w nazewnictwie miejskim – Êwiadków epoki i pamiàtek histo- rycznych”. Jako trzeci zabra∏ g∏os przedstawiciel kolejnego z pol- skich miast historycznych – prof. dr hab. Andrzej Brencz z Instytutu Etnologii i Antropo- logii Uniwersytetu Adama Mic- kiewicza w Poznaniu, który opo- wiedzia∏ o ludowych tradycjach w ˝yciu mieszkaƒców tego mia- sta. Po nim prof. dr hab. Gra˝yna Ewa Karpiƒska z Katedry Etno- logii w Instytucie Historii Uni- wersytetu ¸ódzkiego zaprezen- towa∏a „Palimpsestowe oblicze miasta” na przyk∏adzie arcycieka- wego, wielokulturowego oÊrod- ka, jakim jest ¸ódê. Miasto Kraków w niema- terialnej warstwie jego dziedzic twa sakralnego przedstawi∏ Stani- s∏aw Dziedzic, dyrektor Wydzia- 1. Prof. dr. hab. Bogus∏aw Szmygin przedstawia swój wyk∏ad. ∏u Kultury i Dziedzictwa Naro- 1. Prof. dr. hab. Bogus∏aw Szmygin features his presentation. dowego Urz´du Miasta Krakowa. przygotowa∏ KOBiDZ we wspó∏- pracy z Muzeum Historycznym Miasta Gdaƒska. Z∏o˝y∏o si´ na nià osiem wystàpieƒ specjalistów reprezentujàcych ró˝ne oÊrodki historyczne. Jej otwarcia doko- nali: Pawe∏ Adamowicz, prezy- dent miasta Gdaƒska oraz przed- stawiciele organizatorów: Jacek Rulewicz, dyrektor Krajowego OÊrodka Badaƒ i Dokumentacji Zabytków oraz Adam Koperkie- wicz, dyrektor Muzeum Histo- rycznego Miasta Gdaƒska. Jako pierwszy z prelegentów wystàpi∏ prof. dr hab. Bogus∏aw Szmygin z Instytutu Budownict- wa i Architektury Politechniki Lubelskiej, wiceprezes Polskiego Komitetu Narodowego ICOMOS, prezentujàc temat „Niematerialne dziedzictwo miast historycznych – problemy identyfikacji i ochro- ny”. Nast´pnie prof. dr hab. Kwi- ryna Handke z Instytutu Slawis- 2. Plansza tytu∏owa prezentacji w koÊciele oo. dominikanów. Przygotowali A. Go∏embnik tyki PAN, przewodniczàca Zes- i K. Bielecki. po∏u Nazewnictwa Miejskiego 2. Opening page of a presentation held in the Dominican church. Prep. by A. Go∏embnik and przy Zarzàdzie m. st. Warszawy, K. Bielecki.

236 KOMUNIKATY

Natomiast wszechobecnà i moc- no zakotwiczonà w historii wizj´ dziedzictwa niematerialnego mias- ta Gdaƒska stara∏ si´ unaoczniç uczestnikom konferencji przed- stawiciel gospodarzy, prof. dr hab. Andrzej Chodubski z Insty- tutu Politologii Uniwersytetu Gdaƒskiego, w wystàpieniu pn. „WartoÊci kulturowo-cywiliza- cyjne w rozwoju to˝samoÊci Gdaƒska”. W cz´Êci konferencji prze- znaczonej na dyskusj´, a popro- wadzonej przez Tomasza B∏ysko- sza, dyrektora Regionalnego OÊ- rodka Badaƒ i Dokumentacji Zabytków w Gdaƒsku, prof. dr hab. Krystyna Dàbrowska-Bu- dzi∏o z Instytutu Architektury Krajobrazu Politechniki Krakow- skiej, przedstawi∏a na licznych europejskich przyk∏adach „War- toÊci niematerialne odziedzi- czonego krajobrazu miejskiego – ich istot´, rodzaje i metod´ anali- zy”. Nast´pnie dr in˝. arch. Marek Baraƒski, prezes Polskich Pracowni Konserwacji Zabytków S.A., w syntetycznej wypowiedzi przedstawi∏ rozleg∏e, wielowàt- kowe zagadnienie, jakim jest „Pozamaterialne i nieobecne dzie- dzictwo kultury w miastach his- torycznych”. Konferencj´ zamknà∏ Jacek Rulewicz, dyrektor Krajowego OÊrodka Badaƒ i Dokumentacji Zabytków, zapraszajàc jej uczest- ników na wieczorny pokaz multi- medialny w koÊciele p.w. Êw. Mi- ko∏aja oo. dominikanów.

Wspomnianà prezentacj´ au- diowizualnà pn. „U êróde∏ – czyli rzecz o genezie Gdaƒska i roli dominikanów w historii miasta” przygotowali Andrzej Go∏embnik, 3. Fragment prezentacji w koÊciele oo. dominikanów. pracownik Krajowego OÊrodka 3. Fragment of a presentation in the Dominican church. Badaƒ i Dokumentacji Zabytków i grafik Krzysztof Bielecki. Odby∏a si´ w koÊciele p.w. Êw. Krzysztofowicza, przeora klasz- miasta Gdaƒska, omówienie Miko∏aja, przy wspó∏udziale toru OP i Jacka Rulewicza, dy- wp∏ywu dominikanów na bieg i wsparciu gospodarzy Êwiàtyni, rektora KOBiDZ. Prelekcji i mul- jego historii wraz z komentarzem ojców dominikanów. Zgromadzi- timedialnemu pokazowi towa- dotyczàcym dziejów samego ∏a ok. 300 widzów, którzy zaj´li rzyszy∏ chór. klasztoru i warunków ˝ycia miejsca w prezbiterium koÊcio∏a. Celem prezentacji by∏o uka- codziennego mieszkaƒców ˝y- Przywitani zostali przez Jacka zanie przestrzennego rozwoju jàcych w jego bezpoÊrednim

237 sàsiedztwie. Ca∏oÊç przygotowa- struowaç zdarzenia towarzyszàce Uroczyste spotkanie z okazji na zosta∏a w formie ruchomych, Êmierci jednego z mnichów. Mi´dzynarodowego Dnia Ochro- dzia∏ajàcych na wyobraêni´ obra- Przedstawili tak˝e twarze domi- ny Zabytków odby∏o si´ w Dwo- zów, o˝ywianych autorskà pre- nikanów zmar∏ych w klasztorze rze Artusa. Zgromadzonych po- lekcjà, opartà na wynikach badaƒ przed kilkuset laty, odtworzone witali przedstawiciele w∏adz prowadzonych przez KOBiDZ. w policyjnym laboratorium na miasta i regionu, m.in.: Pawe∏ Zawarte w treÊci prezentacji kon- podstawie znalezionych w kryp- Adamowicz, prezydent Gdaƒska trowersyjne informacje mia∏y na cie czaszek. Równie ˝ywà reakcj´ i Jan Koz∏owski, marsza∏ek celu nie tylko zaciekawienie wywo∏a∏a prezentacja przedmio- województwa pomorskiego, s∏uchaczy, ale te˝ wykazanie, ˝e tów uzyskanych w trakcie pene- a w imieniu Waldemara Dàbro- problem genezy miasta i jego tracji mieszczaƒskich latryn. Na wskiego, ministra kultury, Ry- przestrzennego rozwoju daleki szczególnà uwag´ zas∏ugiwa∏a szard Mikliƒski, wiceminister jest do ostatecznych rozstrzyg- kolekcja malowanych, drewnia- kultury i Generalny Konserwator ni´ç. Forma, w jakiej dokonano nych ∏y˝ek, stworzona – byç mo- Zabytków. wizualizacji kolejnych etapów ˝e – przez tego samego artyst´, Przes∏anie Aleksandra Kwa- rozwoju miasta, sta∏a si´ pod- który wykona∏ polichromie, które Êniewskiego do uczestników stawà og∏oszonego publicznie zdobià do dziÊ jednà ze Êcian spotkania wyg∏osi∏a prof. dr hab. pomys∏u wykorzystania w przy- prezbiterium koÊcio∏a p.w. Êw. Katarzyna Duczkowska-Ma∏ysz sz∏oÊci prezentacji do stworzenia Miko∏aja. z Kancelarii Prezydenta RP, pre- internetowej strony – forum wy- Godzi si´ tu nadmieniç, ˝e zentujàc zarazem trzy nowe miany myÊli dotyczàcych genezy by∏a to ju˝ kolejna publiczna obiekty, którym prezydent nada∏ miasta, nurtujàcych kolejne ju˝ prezentacja historii Gdaƒska, do- status Pomnika Historii: Stare pokolenie badaczy. konana przez KOBiDZ, i nie Miasto w Che∏mnie, Hal´ Stule- Najwi´ksze wra˝enie wywar- ostatnia. Zainteresowanych zapra- cia we Wroc∏awiu oraz Klasztor ∏a na goÊciach ta cz´Êç prezen- szamy do Gdaƒska na Jarmark Bernardynów w Le˝ajsku. tacji, w której zademonstrowano Dominikaƒski, którego jednà W ramach uroczystoÊci mi- wyniki badaƒ prowadzonych z atrakcji b´dzie pokaz multi- nister Ryszard Mikliƒski wr´czy∏ w krypcie pod kapitularzem. medialny wzbogacony o nowe 21 osobom z∏ote odznaki „Za Badaczom uda∏o si´ zrekon- elementy. opiek´ nad zabytkami” oraz 6 osobom – srebrne, nadawane przez ministra kultury szczegól- nie zas∏u˝onym dla szeroko poj´- tej opieki nad zabytkami. WÊród odznaczonych z∏otà odznakà znalaz∏ si´ o. Marek Grubka z klasztoru oo. dominikanów w Gdaƒsku, ÊciÊle wspó∏pracu- jàcego w zakresie ochrony za- bytków i ich konserwacji z Kra- jowym OÊrodkiem Badaƒ i Do- kumentacji Zabytków. Uhonorowano tak˝e 16 wzo- rowych gospodarzy zabytkowych obiektów (po jednym z ka˝de- go województwa), wy∏onionych w konkursie „Zabytek Zadbany”, którego organizatorem jest Ge- neralny Konserwator Zabytków. Natomiast w konkursie General- nego Konserwatora Zabytków i Stowarzyszenia Konserwato- rów Zabytków w kategorii prac naukowych nagrodzono 8 osób, a wyró˝nienia przyznano 4 oso- bom; w kategoriach prac projek- 4. Fragment prezentacji w koÊciele oo. dominikanów. towych i popularyzatorskich przy- 4. Fragment of a presentation in the Dominican church. znano po jednej nagrodzie.

238 KOMUNIKATY

Dwuj´zyczna polsko-nie- 5. Kardyna∏ Franciszek Ma- miecka publikacja naukowa dr. charski, laureat nagrody „Con- servator Ecclesiae”. Fot. KAI. Marka Raweckiego „Strefa 5. Cardinal Franciszek Machar- Auschwitz-Birkenau” otrzyma∏a, ski, winner of the “Conservator oprócz nagrody w konkursie Ecclesiae” prize. Photo: KAI. GKZ i SKZ, nagrod´ specjalnà Polskich Pracowni Konserwacji Zabytków S.A. Tytu∏ „Ksià˝ki Roku 2004” przyznano pracy Ma∏opolski, a tak˝e za Franciszka Midury „Spo∏eczna g∏´bokie przemyÊlenia na- opieka nad zabytkami na zie- tury filozoficznej odno- miach polskich do 1918 roku”. szàce si´ do problematy- Za niewàtpliwie jednà z naj- ki ochrony dziedzictwa wa˝niejszych nale˝y uznaç Na- kulturowego. grod´ im. Ksi´dza Profesora UroczystoÊç w Dwo- Janusza Stanis∏awa Pasierba rze Artusa uÊwietni∏ kon- „Conservator Ecclesiae”, ustano- cert zespo∏u muzyki wionà przez Zarzàd G∏ówny dawnej „Capella Geda- Stowarzyszenia Konserwatorów nensis”. Dwudniowe ob- Zabytków w 1995 r. W 2005 r. chody zakoƒczy∏ uroczy- przyznano jà ks. kard. Francisz- sty obiad wydany przez kowi Macharskiemu, Metropo- Paw∏a Adamowicza, pre- licie Krakowskiemu, za zas∏ugi zydenta Gdaƒska, w sa- w dziedzinie ochrony zabytków lach Ratusza G∏ównego sztuki i architektury sakralnej Miasta.

CELEBRATIONS OF THE INTERNATIONAL PROTECTION OF HISTORICAL MONUMENTS DAY

he chief organiser of the The celebrations proper, held in the history of the town”. T International Protection of on 18 April 2004, were preceded Prizes in competitions relat- Historical Monuments Day was, by a scientific conference on ing to the protection of historical in the name of the Ministry of “The non-material legacy of monuments were presented by Culture, the National Centre for historical towns”, organised in Vice-Minister of Culture Ryszard the Study and Documentation of the Town Hall of the Main Town Mikliƒski in the Arthur Hall Historical Monuments, acting with of Gdaƒsk, as well as a multi- in Gdaƒsk (18 April) to the the cooperation of the authorities media show featured in the church accompaniment of a concert of the City of Gdaƒsk, the Gdaƒsk of St. Nicholas : “At the sources given by the old music ensemble Historical Museum, and the local – or on the origin of Gdaƒsk Capella Gedanesis. Dominican monastery. and the role of the Dominicans

239 PARK MU˚AKOWSKI NA LIÂCIE ÂWIATOWEGO DZIEDZICTWA

dniu 2 lipca 2004 r. na Saksonia. Stanowi za∏o˝enie kra- W 28 sesji w Suzhou (Chiny) jobrazowe o powierzchni ponad Komitet Âwiatowego Dziedzic- 700 ha (strona polska – 528 ha, twa UNESCO jednog∏oÊnie pod- strona niemiecka – 206 ha). jà∏ decyzj´ o wpisaniu Parku Park za∏o˝ony zosta∏ przez Mu˝akowskiego (Muskauer Park) ksi´cia Hermanna von Pückler- na List´ Âwiatowego Dziedzic- Muskau, znanego niemieckiego twa UNESCO. Przyj´tymi kryte- twórc´ ogrodów krajobrazowych. riami wpisu by∏o uznanie parku Zainspirowany ogrodami angiel- za arcydzie∏o geniuszu ludzkiego skimi, przekszta∏ci∏ on z wielkim (kryterium I) oraz wp∏yw tego rozmachem starà, rodowà rezy- obiektu na europejskà sztuk´ dencj´ w rozleg∏y park w stylu ogrodowà (kryterium IV). Wa˝nym krajobrazowym o niezwykle wy- argumentem przemawiajàcym za razistej kompozycji. Jej aspek- wpisem by∏o uznanie dla polsko- ty artystyczne i filozoficzne niemieckiej wspó∏pracy, trwajà- przedstawi∏ Pückler w wydanym cej od 1989 r., przy rewaloryzacji w 1834 r. traktacie „Andeutun- wspólnego dziedzictwa. gen über Landschaftsgärtnerei” Polskà cz´Êcià parku zarzàdza (Szkice o ogrodnictwie krajobra- Krajowy OÊrodek Badaƒ i Doku- zowym), ∏àczàcym teori´ z do- mentacji Zabytków w Warszawie. Êwiadczeniami praktycznymi. Park Mu˝akowski jest par- W realizacji projektu Pücklera kiem krajobrazowym z 1. po∏. w latach 1830-1845 brali udzia∏ XIX w., po∏o˝onym nad Nysà znakomici wspó∏pracownicy: Karl ¸u˝yckà, po obu stronach polsko- Friedrich Schinkler, autor pro- niemieckiej granicy, po stronie pol- jektu przebudowy budynków skiej na terenie miasta ¸´knica rezydencji i budowli parkowych, w woj. lubuskim, po stronie malarz August Schirmer, angiels- niemieckiej na terenie miasta Bad ki architekt John Adey Repton Muskau w kraju zwiàzkowym oraz bliski wspó∏pracownik,

240 KOMUNIKATY ogrodnik Jacob Heinrich Rehder. Po sprzeda˝y dóbr prace nad reali- zacjà projektu Pücklera konty- nuowane by∏y przez kolejnych w∏aÊcicieli: ksi´cia Fryderyka Niderlandzkiego i rodzin´ von Arnim, którzy nie tylko podj´li si´ konserwacji stworzonej kom- pozycji, ale te˝ przyczynili si´ do jej rozbudowy i uzupe∏nienia zgodnie z przes∏ankami twórcy. Kompozycja parku zosta∏a perfekcyjnie wpisana w naturalne wn´trze doliny Nysy ¸u˝yckiej, przecinajàcej w tym miejscu formacje geologiczne ¸uku Mu˝akowskiego, najwi´kszej na Êwiecie moreny czo∏owej. Centrum rezydencjonalne, po∏o˝one na lewym brzegu Nysy, otoczone zosta∏o ogrodami, bogato wypo- sa˝onymi w detal architektonicz- ny i roÊlinny. Rozciàgajàcy si´ dalej pleasure-ground przeci´ty zosta∏ malowniczo ukszta∏towanà Nysà Hermanna – sztucznà od- nogà rzeki, przekopanà dla stwo- rzenia malowniczych scenerii parkowych. Pozosta∏à cz´Êç do- liny, jej zbocza i wierzchowin´, zajmuje skomponowany swo- bodnie park krajobrazowy. Wznoszàce si´ ponad dolinà tarasy, osiàgajàce wysokoÊci do- chodzàce do 50-60 m i odpowied- nio eksponowane miejsca na ich kraw´dziach po obu stronach rzeki, wykorzystane zosta∏y do usytuowania, wzajemnie powià- zanych kompozycyjnie budowli i miejsc widokowych. Budowle parkowe wtapiajà si´ w krajobra- zowe t∏o, tworzàc naturalne scenerie. Kompozycja rozciàga si´ po horyzont, a widoczny na jego tle pas zadrzewieƒ tworzy zielony pierÊcieƒ, zamykajàcy w niej równie˝ po∏acie pól i ∏àk. Park, podzielony w konsekwencji II wojny Êwiatowej granicà paƒ- stwowà na Odrze i Nysie, jest od koƒca lat 80. ub.w. przedmio- tem polsko-niemieckiego projek- tu rewaloryzacji. Park Mu˝a- kowski to jedyny w Europie przy- k∏ad Êcis∏ej wspó∏pracy dwóch paƒstw na rzecz ochrony i kon- serwacji krajobrazu kulturowego.

241 THE MU˝AKOWSKI PARK ON THE WORLD HERITAGE LIST

n2 July 2004 a session (206 hectares). The Polish part of August Schirmer, the architect Oof the UNESCO World Heri- the park is administered by the John Adey Repton, and the tage Committee held in Suzhou National Centre for Studies and gardener Jacob Heinrich Herder. (China) decided to include Documentation of Historical The composition, inscribed Mu˝akowski Park (Muskauer Monuments in Warsaw. into the natural interior of the Park) onto the UNESCO World The park was established by river valley of the Nysa ¸u˝ycka, Heritage List. Prince Hermann von Pückler- included the residence on the The early nineteenth-century Muskau, who transformed his left bank of the Nysa, and the Mu˝akowski Park has an area of family residence into a sprawling unrestrained lay out of a land- more than 700 hectares, located park maintained in the landscape scape park. The Mu˝akowski on both sides of the Polish- style. The realisation of the Park is the only European German frontier; on the Polish project, carried out in 1830- example of close inter-state side it is situated in the town of 1845, involved Karl Friedrich cooperation undertaken for the ¸´knica (528 hectares), and on Schindler, author of redesigning sake of protecting and conserving the German side – in Bad Muskau the park buildings, the painter a cultural landscape. PIÂMIENNICTWO

Agata K∏oczko konserwator zabytków Krajowy OÊrodek Badaƒ i Dokumentacji Zabytków MARIA JOLANTA SO¸TYSIK, „NA STYKU DWÓCH EPOK. ARCHITEKTURA GDY¡SKICH KAMIENIC OKRESU MI¢DZYWOJENNEGO” Wyd. Alter Ego, S∏awomir Kitowski, Gdynia 2003, s. 260

1. Gdynia, kamienica Tucho∏ki, ul. Armii Krajowej 9. Wszystkie fot. K. Babnis, 2001 r. 1. Gdynia, the Tucho∏ko town house, 9 Armii Krajowej Street. All photos: K. Babnis, 2001.

„Architektoniczny krajobraz Gdy- w ca∏oÊci zabudowanego miasta. rozwoju przestrzennego i archi- ni zapisany jest w uk∏adzie jej Miasta sztandarowego, b´dàcego tektury tego niezwyk∏ego miasta, Êródmiejskich kamienic. Wype∏nia- dumà i symbolem swych czasów, które – jak twierdzi autorka – po- jà one pierzeje najwa˝niejszych miasta b´dàcego wcieleniem op- minàwszy „faz´ rozwoju ma∏o- ulic, kreujà specyficzny klimat tymizmu II Rzeczpospolitej i pre- miasteczkowego niemal od razu i okreÊlajà to˝samoÊç miasta. dystynowanego do stania si´ jej budowa∏o si´ wysoko i okazale”1. Domy te prawie w ca∏oÊci po- pomnikiem. Omawiana publikacja kontynuuje wsta∏y w okresie dwudziestolecia Prezentowana ksià˝ka powsta- i rozszerza niektóre wàtki tamte- mi´dzywojennego. Sà te˝ wier- ∏a na podstawie rozprawy habili- go dzie∏a. nym Êwiadectwem tej niezwyk∏ej tacyjnej autorki – historyka archi- Polskie budownictwo miesz- epoki” – tak Maria Jolanta So∏ty- tektury, pracownika naukowego kaniowe dwudziestolecia mi´dzy- sik rozpoczyna swà opowieÊç Politechniki Gdaƒskiej – i jest ko- wojennego stosunkowo niedawno o architekturze Gdyni – jedynego lejnà publikacjà poÊwi´conà Gdy- sta∏o si´ przedmiotem zaintereso- w Europie za∏o˝onego wówczas ni. W 1993 r. ukaza∏o si´ pierw- wania badaczy dziejów architek- na surowym korzeniu i niemal sze kompleksowe opracowanie tury. Dotychczas zajmowali si´

243 architektury – zw∏aszcza miesz- kalnej – „na styku dwóch epok” – schy∏ku architektury tradycyjnej (historyzujàcej) i narodzin archi- tektury nowoczesnej. Autorka krótko i rzeczowo charakteryzuje wyst´pujàce wówczas kierunki i nurty architektoniczne oraz pod- kreÊla, ˝e jednà z najwa˝niej- szych przemian stanowi∏a wów- czas nowa koncepcja miasta i mieszkania, powodujàca prze- niesienie uwagi projektantów z fa- sady na plan, funkcj´ i kon- strukcj´ budynku. Ka˝de oma- wiane zjawisko ilustruje przyk∏a- dami z Gdyni oraz innych miast polskich i europejskich, podajàc liczne przyk∏ady analogii stoso- wanych rozwiàzaƒ. Kamienice gdyƒskie autorka zestawia ze wspó∏czesnym im budownictwem mieszkaniowym Warszawy, Lwo- wa i Krakowa, a tak˝e Berlina i Pary˝a oraz wielu innych miast. Interesujàcy jest zw∏aszcza ma- teria∏ ilustracyjny ukazujàcy fo- tografie podobnych (analogicz- nych) obiektów, pochodzàcych z Gdyni i innych miast. 2. Gdynia, kamienica Scheibego, ul. Jana z Kolna 2. Wiele miejsca autorka po- 2. Gdynia, the Scheibe town house, 2 Jana z Kolna Street. Êwi´ca równie˝ kszta∏towaniu uk∏adu urbanistycznego Gdyni, oni przede wszystkim krajowymi takie uj´cie „wskazuje jedno- omawia proces przekszta∏cenia próbami wcielania w ˝ycie idei czeÊnie na najistotniejsze cechy wioski rybackiej w wielkie mias- miasta - ogrodu oraz ówczesnym przestrzenne kamienicy, które to, wskazuje, jak zmiany obowià- budownictwem spó∏dzielczym – by∏y czytelne ju˝ we wczesnej fa- zujàcych w nim przepisów budo- osiedlami jednolitych bloków, zie rozwojowej tego domu i to- wlanych i warunków gospodar- czych wp∏ywa∏y na kszta∏t i ja- niemal powszechnie uwa˝anych warzyszà mu do czasów wspó∏- koÊç powstajàcych kamienic. za symbol nowoczesnoÊci w ar- czesnych.” Po zarysowaniu doÊç Przedstawia równie˝ t∏o spo∏ecz- chitekturze tego okresu. szerokiego t∏a historyczno-archi- ne i kszta∏towanie si´ lokalnego Monografia gdyƒskich ka- tektonicznego, urbanistycznego, Êrodowiska architektonicznego. mienic dotyczy wi´c tematu nie- prawnego i spo∏ecznego epoki, W dziejach budownictwa mal nietkni´tego, ukazuje ma∏o Maria Jolanta So∏tysik przepro- mieszkalnego w Gdyni Maria Jo- znane oblicze budownictwa tej wadza analiz´ funkcjonalno-styli- lanta So∏tysik wyró˝nia nast´pu- epoki – tradycyjnà prywatnà ka- stycznà i klasyfikacj´ kamienic jàce okresy stylistyczne i omawia mienic´ czynszowà o awangardo- Gdyni. Do ka˝dej wyró˝nionej je szczegó∏owo w kolejnych roz- wych formach architektonicz- grupy do∏àcza katalog zaliczo- dzia∏ach: IV - „Gdyƒska kamieni- nych. Omawiany obiekt architek- nych do niej budynków. Ta dwu- ca tradycyjna: dom stylowy z wy- toniczny autorka definiuje jako torowoÊç opracowania wydatnie sokim dachem (1926-1930)”; V – „pi´trowy, murowany dom miej- zwi´ksza wartoÊç ca∏oÊci, czyniàc „Mi´dzy tradycjà a nowoczesno- ski w zabudowie zwartej, wyod- jà interesujàcà nie tylko dla Êcià: dom modernistyczny z p∏as- r´bniony pod wzgl´dem w∏asno- mieszkaƒców i mi∏oÊników Gdyni. kim dachem (1927) 1930-1933”; Êciowym i architektonicznym oraz W cz´Êci wprowadzajàcej VI – „Gdyƒska kamienica nowo- wspó∏tworzàcy wraz z dzia∏kà (ogólnej) znajdujemy wi´c skró- czesna: dom luksusowy na s∏u- uk∏ad tradycyjnego bloku urbani- towà histori´ kamienicy europej- pach z tarasem na dachu (1934- stycznego i ulicy”. Jej zdaniem, skiej oraz omówienie przemian 1939)”.

244 PIÂMIENNICTWO

Ka˝dy z powy˝szych roz- Uzupe∏nieniem opisu ka˝de- lub jego w∏aÊcicieli w dziejach dzia∏ów zawiera: ogólnà charak- go z okresów gdyƒskiej architek- Gdyni. Niestety, katalog zosta∏ terystyk´ omawianego okresu, tury jest katalog ciekawszych u∏o˝ony chronologicznie, co nie prezentacj´ Êrodowiska architek- realizacji. W jego sk∏ad wchodzà zawsze u∏atwia szybkie znalezie- tonicznego oraz zbiorczà charak- opisy poszczególnych budynków, nie informacji o okreÊlonej ka- terystyk´ i klasyfikacj´ uk∏adu zawierajàce: adres, dok∏adne da- mienicy. przestrzennego, konstrukcji, arty- towanie (nie tylko lata, ale i mie- Omawiana publikacja zdecy- kulacji fasad, wystroju i wypo- siàce wykonania i zatwierdzenia dowanie wyró˝nia si´ rzeczowym sa˝enia budynków wzniesionych projektu oraz realizacji budowy), i starannym opracowaniem – za- w danym okresie. Opisowi to- okreÊlenie inwestorów, projek- równo merytorycznym, jak i re- warzyszà tabele systematyzujàce tantów i wykonawców, krótki dakcyjnym. Tekst uzupe∏niajà obiekty wed∏ug wyró˝nionych rzeczowy opis architektoniczny przypisy, zawierajàce wiele infor- typów i wewn´trznego rozplano- fasady oraz uk∏adu wn´trza i ana- macji wzbogacajàcych zasadni- wania. ˚ywo napisany tekst zilu- liz´ stylistycznà. WartoÊciowym czy tok wywodu (narracji) oraz strowany zosta∏ fotografiami, ry- uzupe∏nieniem ˝ywo i przyst´pnie obszerna bibliografia, dotyczàca sunkami fasad i schematami ty- napisanych tekstów sà fotografie nie tylko dziejów Gdyni i archi- powych planów. Na uwag´ zas∏u- – wspó∏czesne i/lub archiwalne – tektury dwudziestolecia mi´dzy- gujà równie˝ tabele, zestawiajàce oraz opracowane graficznie przez wojennego. Poruszanie si´ po pracujàcych w Gdyni w danym autork´ odrysy projektów fasad tekÊcie u∏atwiajà indeksy: naz- czasie architektów i budowni- (cz´sto nieco ró˝niàcych si´ od wisk (obejmujàcy w∏aÊcicieli bu- czych. Zawierajà one podstawo- wersji ostatecznie zrealizowa- dynków, architektów i budowni- we informacje o ludziach tworzà- nych lub obecnie istniejàcych) czych, a tak˝e autorów cytowa- cych kszta∏t tego miasta, m.in. i rozplanowania przynajmniej nych opracowaƒ) oraz budynków, posiadane przygotowanie zawo- jednej kondygnacji. Wielu opisom w którym umieszczono zarówno dowe i dat´ przybycia do Gdyni towarzyszà dyskretnie umieszczo- kamienice gdyƒskie, jak i porów- oraz wykazy zrealizowanych tu ne w ramkach ciekawostki doty- nywane z nimi budynki z innych prac. czàce roli omawianego budynku miast.

3. Gdynia, kamienica Gliszczyƒskiego, ul. Abrahama 41. 3. Gdynia, the Gliszczyƒski town house, 41 Abrahama Street.

245 4. Gdynia, kamienica Peszkowskiego, Skwer KoÊciuszki 14. 4. Gdynia, the Peszkowski town house, 14 Kosciuszki Square.

Dodatkowy walor ksià˝ki sta- Prezentowana monografia chcàcych chlubnie nawiàzaç do nowi szata graficzna: przemyÊla- gdyƒskich kamienic doskonale tradycji. Mo˝e równie˝ przeko- na, konsekwentna, stonowana wpisuje si´ w ciàg publikacji naç o walorach estetycznych kolorystycznie. Kremowy papier promujàcych Gdyni´, a jedno- i funkcjonalnych architektury po- uwypukla wyraz rysunków fasad czeÊnie jest powa˝nym, systema- wsta∏ej „na styku dwóch epok”. i rzutów oraz urok czarno-bia∏ych tyzujàcym opracowaniem rozwo- Maria Jolanta So∏tysik koƒ- fotografii. Troch´ dziÊ staromod- ju form architektury mieszkanio- czy swe dzie∏o pytaniem o przy- na tonacja podkreÊla walor doku- wej w okresie mi´dzywojennym. sz∏oÊç gdyƒskich kamienic okresu mentacyjny za∏àczonych ilustra- Szczegó∏owy opis rozwoju ka- mi´dzywojennego: „Nie sposób cji, nie rozprasza nadmiarem barw mienicy gdyƒskiej obok szeroko w tym miejscu pominàç tak˝e od- i ujednolica charakter fotografii zarysowanego t∏a, rozmaitych kon- powiedzi na pytanie, jak my, spad- archiwalnych i wspó∏czesnych. tekstów oraz ukazania powiàzaƒ kobiercy tego dziedzictwa, umie- Równie˝ zastosowane liternictwo stylistycznych i typologicznych my si´ z nim obchodziç. Niestety, i subtelne ramki w cz´Êciach ka- z budynkami wznoszonymi wspó∏- wiele obserwowanych zjawisk nie talogowych nawiàzujà do sztuki czeÊnie w miastach polskich i eu- napawa optymizmem. Atrakcyjne edytorskiej lat budowy Gdyni ropejskich czynià z omawianej po∏o˝enie gdyƒskich kamienic i stanowià eleganckie stylistyczne ksià˝ki wartoÊciowà pozycj´ dla stwarza du˝e zagro˝enie dla ich nawiàzanie do tematu ksià˝ki. wszystkich zainteresowanych ar- wartoÊci historycznych. Nara˝one Warto podkreÊliç fakt, ˝e de- chitekturà dwudziestolecia mi´- sà na sta∏e poczynania develope- klarowanym celem wydawcy jest dzywojennego. Niewàtpliwie jej rów, chcàcych stosunkowo nie- „przedstawianie dziejów Gdyni lektura lub choçby tylko uwa˝ne znacznym kosztem poszerzyç po- w atrakcyjnie wydanych i bogato przejrzenie ilustracji mo˝e byç wierzchni´ mieszkalnà, lub w spo- ilustrowanych ksià˝kach na wy- fascynujàcà przygodà dla miesz- sób najtaƒszy przeprowadziç mo- sokim poziomie merytorycznym”. kaƒców i mi∏oÊników Gdyni, dernizacj´ starej substancji. Z ro- Omawiana publikacja jest êród∏em inspiracji dla badaczy ku na rok obserwujemy, jak w stru- piàtà z kolei poÊwi´conà temu architektury okresu mi´dzywo- ktur´ tych domów wprowadzane miastu2. jennego, a tak˝e projektantów, sà nowe elementy, niszczàce ich

246 PIÂMIENNICTWO walory architektoniczne. Trzeba ganiami sztuki konserwatorskiej. osiedlowego. Nasta∏ jednak teraz skutecznie powstrzymaç ten pro- Walory architektoniczne i prze- czas, a˝eby w pe∏ni doceniç, wy- ces. Âródmiejski zespó∏ kamienic strzenne kamienic okresu mi´dzy- eksponowaç i podjàç na nowo gdyƒskich czeka na ca∏oÊciowy wojennego – nie tylko w Gdyni, frapujàcy temat architektoniczny, i przemyÊlany program ochrony, ale w ca∏ej wschodniej Europie – jakim jest nowoczesny dom Êród- w którym by∏oby tak˝e miejsce by∏y przez wiele lat powojennej miejski”. I budowaç nie bloki, na pomoc dla inwestorów, prowa- historii zapomniane i zag∏uszane a kamienice, bo to one w∏aÊnie dzàcych prace zgodnie z wyma- przez ideologi´ budownictwa tworzà klimat miasta.

Przypisy

1. M.J. So∏tysik, Gdynia. Miasto dwudzie- ski, Gdynia – miasto z morza i marzeƒ, do zmierzchu, 2002; S, Kitowski, Port stolecia mi´dzywojennego – urbanistyka 1997; S. Kitowski, M. Soko∏owska, Ulice Gdynia. 80 lat m∏odoÊci, 2002. i architektura, Warszawa 1993. Gdyni. O historii i patronach, 2001; 2. Dotychczas wydano albumy: S. Kitow- S. Kitowski, S∏oneczna Gdynia. Od Êwitu

AT THE MEETING POINT OF TWO EPOCHS. THE ARCHITECTURE OF GDYNIA TOWN HOUSES FROM THE INTER-WAR PERIOD Wyd. Alter Ego S∏awomir Kitowski, Gdynia 2003, 260 pp.

elatively recently researchers a functional-stylistic analysis and The general part of the book Rdealing with the history of classification of the town houses contains a brief history of the architecture have become interest- in Gdynia. Each of the distin- European town house and dis- ed in Polish residential architec- guished groups is accompanied cusses the transformations which ture from the inter-war period. by a catalogue of the buildings occurred within architecture, Up to now, they have dealt pre- enlisted in it. especially residential, “at the dominantly with local attempts at the implementation of the idea of the garden city and co-operative architecture of the period – resi- dential estates composed of uni- form blocks of flats, almost uni- versally regarded at the time as a symbol of modernity. The monographic study about the town houses of Gdynia, writ- ten by Maria Jolanta So∏tysik, presents a little known construc- tion of the epoch – the traditional private-owned tenement house endowed with avantgarde archi- tectural forms. The author defined the described architectural topic as “multi-storey, brick town house within a compact settlement, dis- tinguished as regards ownership and architecture, and co-creating, together with the lot, a configura- tion of the traditional town-plan- ning block and street”. Having delineated an extensive historical- -architectural, town - planning, legal and social background of 5. Gdynia, kamienica przy ul. Âwi´tojaƒskiej 68 od strony podwórka. the period, the author conducted 5. Gdynia, town house in 68 Swietojaƒska Street seen from the courtyard.

247 meeting point of two epochs” – drawings of the facades, and played by the given building or its the twilight of historicism and typical schemes of the plans. owner in the history of the town. the birth of contemporary archi- Special attention is due to tables A detailed examination of tecture. The author proposed listing architects and builders the development of the Gdynia a thorough characterisation of the active in Gdynia, and offering town house, conducted against architectural trends and currents, fundamental information about a widely drawn background, the placing emphasis on the fact that the people who created the shape variegated contents, and a demon- one of the most important trans- of the city and the designs. stration of stylistic and typologi- formations of the period was The presentation of each of cal links with buildings erected at a new conception of the town and the periods in the architecture of the time in other Polish and flat, which transferred the design- Gdynia is supplemented by European towns, render the dis- ers’ attention from the facade to a catalogue of the more interest- cussed book valuable for all those the plan, function and construc- ing realisations. The catalogues interested in inter-war architec- tion of the building. Each of the contain descriptions of particular ture. Indubitably, closer acquain- described phenomena is illustrat- buildings together with the ad- tanceship with the publication ed with examples from Gdynia dress and precise date, investors, or even a careful glance at the and other Polish and European designers and builders, a brief illustrations could prove to be cities. architectural depiction of the a fascinating adventure for the In the history of residential facade and interior design as well residents and lovers of Gdynia, architecture in Gdynia M. J. So∏- as a stylistic analysis. Valuable and a source of inspiration for tysik distinguished three stylistic supplements include photographs researchers specialising in inter- periods (1926-1930, /1927/1930- – contemporary and/or archival – -war architecture as well as 1933, 1934-1939), discussed in as well as tracings of facade designers hoping to refer to tradi- detail in successive chapters. The projects and the plans of at least tion. It could also convince the descriptions are accompanied by a single storey. Many of the reader about the aesthetic and tables arranging the buildings descriptions are accompanied by functional merits of architecture according to types and inner additional data, provided in which emerged “at the meeting planning, as well as photographs, brackets and discussing the part point of two epochs”.

Iga Malawska etnolog Krajowy OÊrodek Badaƒ i Dokumentacji Zabytków

ZAMKI POMORZA, WARMII I MAZUR W MALARSTWIE I RYSUNKU ZBIGNIEWA SZCZEPANKA Wyd. Tower Press, Gdaƒsk 2004, album, format 39,5 x 25 cm, s. 224 + 4 nlb., il. 188

lbum jest, jak skromnie „poetyce”, ∏askawej zarówno dla Sztum), ksià˝´ce (S∏upsk, Dar∏o- Atwierdzi autor, efektem wa- czytelnika, samych zamczysk, ich wo, Szczecin), biskupie (Reszel, kacyjno-weekendowych wypraw gospodarzy, ale te˝ i konserwa- Szymbark, Lidzbark Warmiƒski) do pi´knych miejsc w pó∏nocnej torów – zapraszajà do wspólnej i zamek królewski Jagie∏∏y w Dy- Polsce. Na takà wycieczk´ zapra- z artystà podró˝y, która jest au- bowie. Autor zaprasza do zam- sza swoich czytelników. Jest to, torskim szlakiem, prowadzàcym ków, które pobudowano na mo- zgodnie z zapowiedzià, wielka po- czytelnika po czterdziestu jeden czarach, bagnach, w wid∏ach rzek dró˝ w czasie, w Êwiat ró˝nych kul- zamkach. W swoim albumie czy nad jeziorami (Rogoêno, Ni- tur, rzeczywistoÊci i wra˝eƒ. W is- Zbigniew Szczepanek przedsta- dzica, Ryn, Pokrzywno, Barcia- tocie to prawie 200 akwareli, gwa- wia zarówno siedziby rycerskie ny, Gi˝ycko), ale te˝ do zamków szy, pasteli i rysunków powsta- (P´zino, Tuczno, Kràg, Kroko- sprz´˝onych z fortyfikacjami ∏ych w latach 1999-2003. Ciep∏e wa), jak i zamki krzy˝ackie miejskimi (Pieni´˝no, Reszel, kolorystycznie, w przyjaznej (Malbork, Ostróda, Ryn, Nidzica, K´trzyn, Malbork, Sztum).

248 PIÂMIENNICTWO

Przewa˝ajà pot´˝ne zamki tzw. konwentualne, czyli zamki- -klasztory. Kilkukondygnacyjne budowle z czerwonej ceg∏y, oka- lajàce prostokàtny dziedziniec z czterech stron, spe∏nia∏y potrze- by bardzo specyficznej grupy ludzi. O ile zamki rycerskie by∏y przede wszystkim rodzinnymi domami, sadybami, siedliskami, o tyle zamki konwentualne mu- sia∏y zapewniç bezpieczeƒstwo i komfort du˝ej grupie zakon- ników. Powy˝ej parteru zamku g∏ównego znajdowa∏y si´ sypial- nie, refektarz, kapitularz, kaplica i szpital. Zamek taki, b´dàc dele- gaturà w∏adzy paƒstwowej, swojà formà architektonicznà domino- wa∏ nad otoczeniem jako symbol pot´gi i panowania. By∏ w pe∏ni dzie∏em obronnym (z pot´˝nà fosà i wie˝à – ostatnim miejscem obrony), a tak˝e gospodarczym – ten typ zamku posiada∏ co naj- mniej jedno podzamcze gospo- Stawa∏y si´ wi´zieniami, koszara- trudny wiek, tak dla tego zamku, darcze. mi, szpitalami lub by∏y rozbiera- jak i ca∏ej Warmii, czas czterech Wiele z rysunków przedsta- ne, s∏u˝y∏y jako miejsce pozyski- wojen. Trudno powiedzieç, jak wionych w albumie to ruiny wania materia∏ów budowlanych. liczna by∏a za∏oga zamku, ale od (Ostróda, Rogoêno, Sztum, W albumie Zbigniewa Szczepan- 1520 r. by∏a sukcesywnie wzmac- Szymbark, Âwiecie, Barciany, ka mo˝emy obejrzeç te budowle niana: zaci´˝nymi z Czech, kon- Gi˝ycko). Los zamków od w czasach ich ÊwietnoÊci. W au- nymi z Mazowsza, pieszymi 2. po∏. XVIII w. by∏ przesàdzony. torskim odczytaniu bazy êród∏o- z okolic. W sumie przyby∏o po- wej widaç wp∏yw wybitnych nad 3 tys. ludzi, nie liczàc s∏u˝by znawców tematu: Erika Dahl- i koni. Co tam si´ musia∏o dziaç! berga – rysownika Karola X Gu- Przecie˝ konie i ludzie muszà stawa i Konrada Steinbrechta – jeÊç, piç i spaç. A po çwiczeniach wieloletniego konserwatora Mal- m∏odzie˝, wyrwana ze swoich borka. Autor studiowa∏ równie˝ domów, chce si´ bawiç – w ka˝- wspó∏czesnych teoretyków i ba- dej epoce. daczy: Wojciecha Krassowskie- WÊród wybranych przez ar- go, Antoniego Kàsinowskiego, tyst´ siedzib sà dwa wyjàtki nie Andrzeja Rzempo∏ucha, Jana mieszczàce si´ w tytule. Przede Salma. wszystkim – Wis∏oujÊcie – pol- Autor ∏agodzi syntetyczne, ska twierdza nadmorska. W koƒ- suche, fachowe kreski rysun- cu XIII w. by∏a tu stra˝nica ków dokumentacyjnych, próbuje z nabrze˝em portowym i ognis- tchnàç w nie wi´cej ˝ycia. GdzieÊ kiem sygnalizacyjnym. W XV w. pojawia si´ rybak, na dziedziƒcu wybudowano baszt´ cylindrycz- dru˝yna odbywa musztr´, widaç nà zwanà Latarnià, w XVII w. skupiny drzew. To bardzo po- bastej´ zwanà Wieƒcem, a na trzebne prze∏amywanie barier prze∏omie XVI i XVII w. Fort i konwencji przy popularyzowa- Carré z czterema bastionami. niu badaƒ naukowych. Na akwa- Przez XVII, XVIII i XIX w. relach rekonstrukcyjnych, np. na twierdza rozwija∏a si´ nadal, tej pokazujàcej XVI-wieczny za- obecnie prowadzone sà tam bada- mek w Reszlu, panuje dostojny nia historyczno-technologiczno- spokój. Tymczasem by∏ to bardzo architektoniczne.

249 Drugim wyjàtkiem jest za- by∏a jedyna dogodna przeprawa wizerunkami zamków. Polskie mek w Tykocinie, po∏o˝ony na przez Narew na wschód, a˝ do teksty przet∏umaczono na j´zyk terenie historycznego Mazowsza. czasu wybudowania nowego cen- angielski i niemiecki, co bardzo Bli˝szy jest kulturze litewskiej trum w Bia∏ymstoku. Wtedy za- rozszerza kràg odbiorców. Dla (poprzez Gaszto∏dów, budowni- mek zacz´to rozbieraç. Obecnej uwa˝nego czytelnika istotne sà czych pierwszego zamku) czy odbudowie tykociƒskiej twierdzy ostatnie strony albumu, gdzie polskiej poprzez architekta Joba z przeznaczeniem na muzeum znajdujà si´ notaty dotyczàce Breffusa i jest, czy raczej by∏, tak i hotel towarzyszy du˝e zaintere- rysunków (równie˝ t∏umaczone). typowy dla polskiego budow- sowanie Êrodowiska konserwa- Zawierajà dane na temat techniki, nictwa obronnego poczàtku XVII torskiego. materia∏u i wielkoÊci obrazów, stulecia. Zygmunt August na Wydawnictwo Tower Press podajà opis przedstawianego frag- miejscu zamku Gaszto∏dów wy- zadba∏o o bardzo staranne wy- mentu zamku, a przy rekonstruk- budowa∏ renesansowà twierdz´ danie ksià˝ki. Album w twardej cjach – podstaw´ do ich opraco- przeznaczonà na arsena∏ dla dzia∏, oprawie i etui zawiera 41 roz- wania. Jest to ciekawy, dobrze skarbiec i bibliotek´ przywiezio- dzia∏ów (po jednym dla ka˝dego skomponowany i wydany album nà z Wilna. Nie mieszka∏ tam jed- zamku) w uk∏adzie alfabetycz- – pierwszy z zaplanowanej trzy- nak. Swój w∏asny dwór wybu- nym. Jest te˝ mapa pó∏nocnej tomowej serii o zamkach Polski. dowa∏ w mieÊcie. Przy zamku Polski z zaznaczonymi na niej

250 PIÂMIENNICTWO

CASTLES OF POMERANIA, WARMIA AND MAZURIA IN THE PAINTINGS AND DRAWINGS BY ZBIGNIEW SZCZEPANEK Wyd. Tower Press, Gdaƒsk 2004, 188 pp.

he album of works by Zbig- album, in hard cover and a deco- describing the presented fragment Tniew Szczepanek, depicting rative box, includes an English- of a given castle and, in the case 41 castles in northern Poland, and German-language translation of reconstruction, the foundation contains more than 200 water and a map of northern Poland with for its realisation. colours, gouaches, pastels and likenesses of the portrayed castles. This indubitably interesting drawings executed in 1999-2003. The album ends with notes and well-composed album is the The warm hues, reader-friend- concerning the illustrations (also first in a planned three-volume ly poetic and excellent technical translated), offering data about series about the castles of Poland. level of the publication render it the technique, material, and size The publishers – Tower Press – particularly attractive. The elegant of the compositions, as well as ensured a meticulous edition.

Barbara Jamska historyk sztuki Krajowy OÊrodek Badaƒ i Dokumentacji Zabytków

SPOTKANIA W WILLI STRUVEGO 2001-2003 WYK¸ADY O DZIEDZICTWIE KULTURY Red. Danuta Królak-Merska, Katarzyna Jagoda Kwieciƒska Wyd. Towarzystwo Opieki nad Zabytkami, Warszawa 2004

2004 r. ukaza∏ si´ drugi XVI-XVIII wieku” i jest wyk∏a- W tom „Spotkaƒ w Willi Stru- dem na temat roli Polek w ˝yciu vego”, zawierajàcy kolejnych rodzinnym, gospodarczym i poli- 17 artyku∏ów wybitnych znaw- tycznym paƒstwa, rozwoju ich ców przesz∏oÊci. Publikacja ta edukacji oraz udzia∏u w kszta∏- jest kontynuacjà ksià˝ki z roku towaniu kulturalnego i artystycz- 2001, wydanà z zachowaniem nego oblicza Rzeczypospolitej. takiej samej szaty graficznej Janusz Tazbir przedstawia „Sto- i z dodaniem biogramów auto- sunek szlachty polskiej XVI- rów. Obok artyku∏ów podejmujà- XVIII wieku do zabytków”, zaj- cych szeroko problem ochrony mujàc si´ szczególnie relacjami zabytków, ponownie pojawiajà z podró˝y po Europie i analizujàc si´ referaty z dziedziny archeo- reakcje polskiej szlachty na „sro- logii, historii sztuki i obyczajo- dze wielkie” i „barzo kosztowne” woÊci, filozofii, a nawet j´zyko- budowle u˝ytecznoÊci publicznej, znawstwa. zwiedzane w Niderlandach czy Jan Wrabec, badajàcy od lat we W∏oszech. sztuk´ Âlàska, w artykule „Barok Stanis∏aw Suchodolski swój Âlàski mi´dzy Czechami, Austrià artyku∏ poÊwi´ca monetom, przed- i Polskà”, wykazuje zwiàzki for- stawiajàc je jako materialnà malno-stylistyczne architektury, i ikonograficznà podstaw´ wie- malarstwa i rzeêby, ∏àczàce w je- sztuk´ Âlàska oraz rol´ mecenatu dzy o przesz∏oÊci, ∏àczàcà w so- den region artystyczny Dolny zakonnego. O historii obyczajów bie cechy êród∏a archeologiczne- Âlàsk i Czechy oraz Górny Âlàsk w Polsce traktujà teksty Marii go i narracyjnego. Dog∏´bna ana- i Morawy. Na przyk∏adzie licz- Boguckiej i Jausza Tazbira. liza kilku monet z czasów pierw- nych zabytków stara si´ pokazaç Pierwszy omawia „Miejsce ko- szych Piastów pozwoli∏a autoro- wp∏ywy krajów habsburskich na biety w kulturze szlacheckiej wi tekstu na odczytanie z nich

251 nie tylko historii, ale tak˝e wyglà- wskazujàca na powsta∏e w 2. po∏. wia referat Jana Piotra Pruszyƒ- du insygniów w∏adzy czy elemen- XX w. okreÊlenia cz´sto nieodpo- skiego, b´dàcy w du˝ej mierze tów uzbrojenia, nie znanych z ba- wiednie dla obiektów topogra- prezentacjà jego monografii daƒ archeologicznych. Do wcze- ficznych. „Dziedzictwo kultury Polski, jego snej historii polskiej paƒstwo- „Poj´cie materialnej i niema- straty i ochrona prawna” (Kraków woÊci odnosi si´ tak˝e Zofia Kur- terialnej wartoÊci dzie∏a sztuki 2001). Tematyk´ spo∏ecznego i po- natowska, omawiajàc „Najnowsze w filozofii i estetyce” jest tematem litycznego zaanga˝owania w dzie- badania archeologiczne w Wielko- referatu Miros∏awa ˚elaznego, dzinie konserwacji i ochrony polsce i ich znaczenie dla pozna- który zastanawia si´ nad wzajem- dziedzictwa podejmujà równie˝ nia poczàtków paƒstwa polskiego”. nymi relacjami ró˝nych wartoÊci referaty Bohdana Rymaszewskie- Autorka wspomina m.in. o nie- dzie∏a, od materialnej i empirycz- go „Wàtki spo∏eczne i polityczne dawnych sensacyjnych odkryciach nej po artystycznà i historycznà. w kszta∏towaniu teorii i praktyki w Gieczu. W∏odzimierz Godlew- W omawianym tomie zna- konserwatorskiej w Polsce”, Mi- ski przedstawia konsekwencje laz∏y si´ referaty z zakresu his- ros∏awy Grabowskiej „Organi- wielkich odkryç archeologicznych torii ochrony dziedzictwa kultu- zacje pozarzàdowe – ich rola w Faras i Naqlun. To ostatnie rowego. Artyku∏ Edwarda Bart- w spo∏eczeƒstwie obywatelskim miejsce le˝àce na obrze˝ach oazy mana „Przyrodnicze i humani- i ich kondycja w Polsce” oraz Fajum, do niedawna zupe∏nie styczne wartoÊci krajobrazu. tekst Jurija Makara, traktujàcy zapomniane, po odkryciu w nim Tradycje, teraêniejszoÊç, przy- o wspó∏pracy ukraiƒsko-polskiej ruin póênoantycznego klasztoru sz∏oÊç” to przedstawienie proble- w zakresie ochrony zabytków. sta∏o si´ wa˝nym oÊrodkiem mu dzia∏alnoÊci cz∏owieka w kra- Tom zamyka artyku∏ Krysty- ˝ycia religijnego, turystycznego jobrazie, zaznaczenie jego wielo- ny Paw∏owskiej „Ochrona zabyt- i naukowego. wiekowej wra˝liwej i umiej´tnej ków – przed ludêmi czy dla ludzi”, „Âcienne malowid∏a bizan- gospodarki krajobrazowej, a jedno- analizujàcy bardzo cz´sto wra˝li- tyƒsko-ruskie w Polsce” z punktu czeÊnie krytyka obecnej, cz´sto wà i odpowiedzialnà postaw´ widzenia konserwatora i techno- skrajnie rabunkowej. wspó∏czesnych mieszkaƒców pol- loga omawia Stanis∏aw Stawicki. Andrzej Pomian odpowiada skich miast wobec ich otoczenia. Dajàc obszerny wyk∏ad na temat na postawione w tytule wystàpie- Publikacja zamyka cykl spot- anatomii, tj. budowy tych malo- nia pytanie „Dlaczego chronimy kaƒ w dawnej siedzibie Towarzy- wide∏, prostuje jednoczeÊnie zabytki” przez naszkicowanie stwa. Spotkania odbywajàce si´ wiele b∏´dów powstajàcych przy dziejów kultu relikwii, zaintere- obecnie w ¸azienkach Królew- próbie okreÊlenia technologii ma- sowania antykiem i wreszcie po- skich, w sali koncertowej Pod- lowid∏a, jak chocia˝by nadu˝y- wstania pierwszych instytucji po- chorà˝ówki, poÊwi´cone sà pol- wania terminu fresk. wo∏anych do ochrony zabytków. skim rezydencjom historycznym, Obok artyku∏ów prezentujà- Natomiast Maria Poprz´cka m.in. ¸azienkom, Zamkowi Kró- cych uznane przez nas zabytki zastanawia si´ nad stosunkiem lewskiemu w Warszawie i na Wa- przesz∏oÊci znalaz∏a si´ praca sztuki wspó∏czesnej do natury welu, pa∏acom w Wilanowie, Ja- Kwiryny Handke, poruszajàca i kultury, zauwa˝ajàc absolutnà b∏onnie czy Rogalinie. Liczymy, problem nazewnictwa miejskie- oboj´tnoÊç dzisiejszych twórców ˝e i te referaty uka˝à si´ drukiem, go, prezentujàca szczególny ro- wobec dziedzictwa, ca∏kowity prezentujàc, jak poprzednie tomy, dzaj nazw funkcjonujàcych od zanik dialogu mi´dzy epokami. wielostronne, ciekawe i nowe dawna i mogàcych nosiç miano Rol´ paƒstwa i prawa w za- spojrzenie na problemy polskiego zabytków niematerialnych oraz kresie ochrony dziedzictwa oma- dziedzictwa kulturowego.

MEETINGS AT THE STRUVE VILLA 2001-2003. LECTURES ON CULTURAL HERITAGE Red. Danuta Królak-Merska, Katarzyna Jagoda Kwieciƒska Wyd. Towarzystwo Opieki nad Zabytkami, Warszawa 2004

he discussed book is a second research conducted in Greater Many of the articles discuss Tpart of professorial lectures Poland), the history of Polish the topical question of the social concerning the protection of mores (e.g. the attitude of the and political conditions for the cultural heritage – a total of 17 Polish gentry during the six- protection of cultural heritage in papers read in 2001-2003. teenth-eighteenth century towards Poland as well as international The published texts deal with, historical monuments, the place co-operation involving the pro- i. a., archaeological discoveries of the woman in modern gentry tection of souvenirs of the past. (the excavations in Faras and culture), as well as the conserva- Naqlun and the most recent tion and history of art.

252 PIÂMIENNICTWO

Dominik Màczyƒski architekt Krajowy OÊrodek Badaƒ i Dokumentacji Zabytków

ADAM KRAJEWSKI, PIOTR WITOMSKI, „OCHRONA DREWNA” Wyd. SGGW, Warszawa 2003, s. 271, rys. 31, fot. 89, tab. 4, schematów 8

ublikacja ma charakter skryp- i owadów. Szczególnie wyczer- Ptu akademickiego. Powsta∏a pujàco – w ramach stosunkowo z potrzeby zbiorczego uj´cia skromnych mo˝liwoÊci, jakie i aktualizacji materia∏ów do çwi- stwarza konwencja skryptu – czeƒ w zakresie ochrony drewna ukazano najnowsze teorie rozk∏a- ze studentami Wydzia∏u Techno- du drewna przez mikroorganiz- logii Drewna SGGW na studiach my. Czytelnik zyska∏ zatem mo- dziennych, zaocznych oraz na ˝liwoÊç pog∏´bienia wiedzy na kierunku konserwacja drewna ten temat bez koniecznoÊci zabytkowego. Korzystaç z niej prowadzenia ucià˝liwych cz´sto mogà tak˝e pracownicy przedsi´- poszukiwaƒ w polskim i obco- biorstw budowlanych, specjaliÊci j´zycznym piÊmiennictwie lub Wojewódzkich Urz´dów Ochrony pomini´cia tych zagadnieƒ, jeÊli Zabytków, pracownicy muzeów, interesujà go wy∏àcznie sympto- a tak˝e inne osoby zajmujàce si´ my rozk∏adu drewna, cechy umo- drewnem w dzia∏alnoÊci zawodo- ˝liwiajàce identyfikacj´ poszcze- wej czy artystycznej. Opracowujàc gólnych gatunków grzybów oraz skrypt dla tak szerokiego kr´gu okreÊlenie stopnia zagro˝enia. odbiorców, autorzy jedynie mar- Autorzy w przyst´pny sposób ginalnie zasygnalizowali proble- omawiajà tak˝e kwestie zagro- matyk´ ochrony drewna w lesie. wraz z drewnem zasiedlonym ju˝ ˝enia drewna w konstrukcjach Wprowadzenie do poruszanej jako surowiec oraz gatunki po- i wyrobach przez termity oraz tematyki zawiera klasyfikacj´ wodujàce zniszczenia konstrukcji zwierz´ta morskie. Tematyka ta czynników degradacji drewna poprzez drà˝enie gniazd lub kry- zyskuje u nas na znaczeniu cho- oraz informacje o uwarunkowa- jówek. Takie potraktowanie doÊç cia˝by z powodu przystàpienia niach naturalnej jego trwa∏oÊci. Polski do Unii Europejskiej i wy- Wiele uwagi poÊwi´cono nast´p- licznej grupy szkodników jest nikajàcych z tego faktu powiàzaƒ. nie czynnikom biologicznym, bardziej dost´pne dla czytelnika stwarzajàcym w naszym klimacie nie b´dàcego biologiem, ni˝ sy- O ile zniszczenia powodowa- szczególne zagro˝enie dla drewna stematyzacja doÊç obszernej gru- ne przez termity oraz sposoby – grzybom i owadom. Dokonano py organizmów na zasadzie po- przeciwdzia∏ania im by∏y ju˝ przy tym podzia∏u omawianych dzia∏ów taksonomicznych wed∏ug opisywane w podr´czniku i atla- gatunków, stosownie do ich zna- rz´dów i rodzin. JednoczeÊnie sie autorstwa prof. dr. hab. Jana czenia gospodarczego, na orga- daje wi´ksze mo˝liwoÊci przeko- Dominika i prof. dr. hab. Jerzego nizmy powodujàce szkody na nania czytelnika o perspektywach R. Starzyka, to szkody powodo- surowcu znajdujàcym si´ w ró˝- bardzo skutecznej ochrony drew- wane przez zwierz´ta morskie nym stanie wilgotnoÊciowym na, tkwiàcych w profilaktyce stanowià tematyk´ niemal nie- oraz na organizmy niszczàce budowlanej, selekcji surowca czy znanà nawet dla specjalistów zaj- drewno w konstrukcjach i wyro- niektórych aspektach jego obrób- mujàcych si´ w Polsce ochronà bach. W tym ostatnim przypadku ki. Wiele uwagi poÊwi´cono i konserwacjà drewna. Na Êwiecie szkodliwe gatunki owadów po- przy tym zniszczeniom drewna ochrona drewna przed termitami dzielono wst´pnie na grupy zwià- w obiektach zabytkowych, co oraz morskimi ma∏˝ami i rów- zane z typowymi materia∏ami: wydaje si´ byç wa˝ne wobec nonogami ma bardzo du˝e zna- drewnem suchym, drewnem za- braku monografii poÊwi´conej czenie, o czym Êwiadczy liczba wilgoconym i zagrzybionym, wy∏àcznie tej tematyce. corocznie ukazujàcych si´ pu- a tak˝e materia∏em przerobionym, W publikacji stosunkowo blikacji temu poÊwi´conych. zawierajàcym pozosta∏oÊci kory. du˝o miejsca poÊwi´cono ogól- Tymczasem w polskich opracowa- Przedstawiono te˝ owady nym wiadomoÊciom dotyczàcym niach naukowych cz´sto brakuje wprowadzone do konstrukcji biologii i fizjologii grzybów nawet prawid∏owego nazewnictwa

253 organizmów atakujàcych drewno i rozwija wczeÊniej pojawiajàcà W skrótowy sposób omówio- znajdujàce si´ w kontakcie z wo- si´ w publikacji terminologi´. no mechanizmy wnikania ciek- dà morskà. Omawiana publikacja Niewàtpliwie w podr´czniku aka- ∏ych preparatów do drewna, klasy wype∏nia braki istniejàce na na- demickim powinien byç szerzej Êrodowisk zagro˝enia i metody szym rynku wydawniczym. rozbudowany, ale omawiane opra- nasycania. Przedstawiono rów- Uszkodzenia drewna przez cowanie jest tylko skryptem, stàd nie˝ sposoby zwalczania owadów dzi´cio∏y, tak charakterystyczne taka lapidarnoÊç ma swoje uspra- i grzybów przy u˝yciu metod dla naszego kraju, pozostawa∏y wiedliwienie. W zwi´z∏y i przej- fizycznych, które stosowane sà na dotàd niedostrzeganà kwestià, rzysty sposób omówiono klasyfi- szerszà skal´ w praktyce. Nale˝à choç jest ona specyficznym zja- kacj´ impregnatów, symbolik´ sto- do nich wysoka temperatura wiskiem ze wzgl´du na naszà sowanà w przemys∏owych Êrod- i promienie gamma. Pierwszy tradycj´ budowlanà. Ta luka rów- kach ochrony drewna oraz najwa˝- czynnik fizyczny znalaz∏ dotàd nie˝ zosta∏a uzupe∏niona. niejsze grupy toksycznych sub- zastosowanie g∏ównie w dezyn- Najgroêniejszy spoÊród abio- stancji wchodzàcych w sk∏ad pre- sekcji drewnianych konstrukcji tycznych czynników niszczàcych paratów. W rozdziale tym podano budowlanych, zw∏aszcza w Danii drewno, jakim jest ogieƒ, zosta∏ równie˝ sporo wiadomoÊci doty- i Niemczech. Drugi stosowany omówiony bardzo krótko. Z punk- czàcych Êrodków do gazowania jest w konserwacji zabytków, tu widzenia czytelników zainte- drewna. Ta grupa substancji czyn- szczególnie we Francji i Cze- resowanych ochronà zabytków nych znajduje coraz szersze zasto- chach, a ostatnio coraz cz´Êciej przed tym ˝ywio∏em, ciekawà sowanie w ochronie dóbr kultury, w Polsce, dzi´ki dzia∏alnoÊci informacjà mog∏oby byç podanie zarówno w przypadkach obiektów Mi´dzyresortowego Instytutu danych, dotyczàcych strat w za- architektonicznych, jak i zbiorów Techniki Radiacyjnej Politech- sobach naszej drewnianej archi- muzealnych. Bywa ona na ogó∏ niki ¸ódzkiej. tektury sakralnej oraz budynków marginalnie traktowana w wi´k- Przedstawiony skrypt mo˝na zgromadzonych w skansenach. szoÊci publikacji, dlatego z uzna- uznaç za wa˝nà i potrzebnà pu- Rozdzia∏ dotyczàcy chemicz- niem nale˝y przyjàç informacje blikacj´ z nowymi elementami nych Êrodków ochrony drewna, zebrane na ten temat przez w naszym piÊmiennictwie. zwanych impregnatami, wyjaÊnia autorów omawianego skryptu.

ADAM KRAJEWSKI, PIOTR WITOMSKI, “THE PROTECTION OF TIMBER” Wyd. SGGW, Warszawa 2003, 271 pp., 31 fig., 89 photos, 4 tables, 8 schemes

n introduction to topics as- The authors proposed methods organisms attacking timber and Asociated with the correct re- of countering the biological cor- information about the use of cognition of damage incurred to rosion of timber, produced by impregnants, with considerable timber – a material universally fungi and insects. The publication attention paid to affected histori- applied in construction. contains, i. a. the proper names of cal monuments.

Katarzyna Sadowska-Mazur etnolog Krajowy OÊrodek Badaƒ i Dokumentacji Zabytków

SZLAKAMI ARCHITEKTURY DREWNIANEJ

o wstàpieniu Polski do Unii przedsi´wzi´ç w∏adze poszcze- Jednym ze sposobów na roz- PEuropejskiej wiele si´ w na- gólnych gmin, powiatów czy reklamowanie regionu sta∏o si´ szym kraju zmieni∏o. Dzi´ki województw zacz´∏y zwracaç wytyczanie tzw. szlaków tema- ró˝nego rodzaju programom wi´kszà ni˝ dotychczas uwag´ na tycznych. Trasy takie powstajà pomocowym i nowym mo˝li- ich potencja∏ turystyczny i podej- nie tylko z myÊlà o mi∏oÊnikach woÊciom uzyskania dodatkowych mowaç próby wykorzystania go zabytków, ale majà równie˝ Êrodków na dofinansowanie pla- w promocji podlegajàcych im za zadanie uczyç, informowaç nowanych lub ju˝ rozpocz´tych terenów. i przy okazji promowaç walory

254 PIÂMIENNICTWO turystyczne danego obszaru. Nie sposób wymieniç wszystkie takie szlaki, powsta∏o ich bowiem w ostatnim czasie bardzo wiele, ale warto zwróciç uwag´ na cho- cia˝ kilka z nich. Szlak Orlich Gniazd – to jedna z najpopularniejszych tras wycieczkowych. Prowadzi z Kra- kowa do Cz´stochowy przez Oj- cowski Park Narodowy i ma d∏u- goÊç 163 km. Jego nazwa pocho- dzi od znajdujàcych si´ na trasie ruin zamków obronnych, usytuo- wanych na stromych ska∏kach wapiennych niczym orle gniazda. Szlak Piastowski – trasa ∏àczàca miejscowoÊci zwiàzane z poczàtkami paƒstwa polskiego. Przebiega przez obszary pó∏noc- no-wschodniej Wielkopolski, za- chodnie Kujawy i wschodnià cz´Êç Równiny Inowroc∏awskiej. Jego nazwa pochodzi od w∏adajà- cej ziemiami polskimi w okresie wczesnoÊredniowiecznym dynas- tii Piastów. Poszczególne miejsco- woÊci Szlaku Piastowskiego po- siadajà cenne, zwiàzane z poczàt- kami polskiej paƒstwowoÊci, za- bytki romaƒskie. Szlak Gotycki – jest to p´tla o d∏ugoÊci 248 km, ∏àczàca 35 za- bytków na trasie Nowy Targ – Kie˝mark – Nowy Targ. Autorem szlaku jest Fundacja Rozwoju Regionu Jeziora Czorsztyƒskie- go, która przy jego realizacji 1. Zalipie, wieÊ s∏ynàca ze zdobienia domów kwiatowymi wzorami, który to zwyczaj wspó∏pracowa∏a ze s∏owackim wywodzi si´ z XIX w. Prace zalipian mo˝na podziwiaç m.in. w Zagrodzie Felicji Cury∏owej, partnerem ze Spiskiej Starej Wsi obecnie filia Muzeum Okr´gowego w Tarnowie. Fot. P. Mierniczak. Wszystkie zdj´cia i Urz´dem Marsza∏kowskim Wo- z archiwum Urz´du Marsza∏kowskiego Województwa Ma∏opolskiego. jewództwa Ma∏opolskiego. 1. Zalipie, village famous for decorating its houses with floral patterns, a custom dating from Szlak Papieski – trasa w Be- the nineteenth century. Works by the local inhabitants may be admired in, i. a. the Farm of Felicja Cury∏owa, today: branch of the Regional Museum in Tarnów. Photo: P. Mierniczak. skidzie ˚ywieckim o d∏ugoÊci All photos: archive of the Marshal’s Office of the Voivodeship of Little Poland. 18 km, upami´tniajàca ostatnià w´drówk´ górskà ksi´dza kardy- na∏a Karola Wojty∏y 9 wrzeÊnia turystyczne, wspierajà rozwój tu- Europejskiego Stowarzyszenia na 1978 r. przed jego wyborem na rystyki przyjaznej dla Êrodowiska rzecz Greenways jest zorgani- papie˝a. oraz promujà zdrowy styl ˝ycia. zowanie sieci szlaków, którymi Ciekawym przyk∏adem szla- Idea Greenways narodzi∏a si´ turyÊci b´dà mogli przemierzaç ku, który mia∏by swym zasi´giem w Stanach Zjednoczonych w la- ca∏à Europ´. Granice paƒstw nie objàç niemal˝e ca∏à Europ´, sà tach 50. XX w. DziÊ istnieje b´dà stanowiç tu ˝adnej bariery. Greenways – Zielone Szlaki w USA kilkanaÊcie tysi´cy kilo- W Polsce ide´ Zielonych Szla- dziedzictwa przyrodniczo-kultu- metrów takich szlaków. W Euro- ków propaguje Fundacja Partner- rowego tworzone wzd∏u˝ „zielo- pie Zachodniej poczàtki Green- stwo dla Ârodowiska. W ich two- nych korytarzy” rzek. ¸àczà one ways przypadajà na lata 80. i 90. rzenie w∏àczajà si´ samorzàdy, poszczególne regiony i atrakcje ubieg∏ego stulecia. W za∏o˝eniach instytucje rzàdowe, organizacje

255 Sam pomys∏ szlaku tury- stycznego, obejmujàcego wybrane obiekty architektury drewnianej, zrodzi∏ si´ pod koniec lat 90. ub.w. w istniejàcej wówczas Kra- kowskiej Agencji Rozwoju Tury- styki. Po wprowadzeniu nowego podzia∏u administracyjnego sa- morzàdowe w∏adze wojewódz- twa ma∏opolskiego podj´∏y si´ zadania wykreowania nowego produktu turystycznego. Szlak Architektury Drew- nianej prezentuje ró˝norodne i unikatowe zabytki budownictwa drewnianego. Na szlaku tym, o ∏àcznej d∏ugoÊci 1500 km, znaj- duje si´ 237 najbardziej wartoÊcio- wych obiektów: 126 koÊcio∏ów i kaplic rzymskokatolickich, 41 cerkwi i kaplic greckokatolickich i prawos∏awnych oraz 70 innych zabytków prezentowanych w ze- spo∏ach lub pojedynczo. Niektóre zachowane obiekty, w tym koÊ- cio∏y drewniane z okresu od XV do XVIII w., majà charakter uni- katowy w skali Êwiatowej, po- twierdzony w 2003 r. wpisaniem czterech z nich: w D´bnie, Bina- rowej, S´kowej i Lipnicy Muro- wanej na List´ Âwiatowego Dzie- 2. Szymbark, wiatrak w OÊrodku Budownictwa Ludowego, oddzia∏ Muzeum Okr´gowego dzictwa UNESCO2. W celu u∏at- w Nowym Sàczu. Fot. M. Grochowski. wienia zwiedzania szlaku, po- 2. Szymbark, windmill in the Folk Architecture Centre, department of the Regional Museum dzielony on zosta∏ na szeÊç tras. in Nowy Sàcz. Photo: M. Grochowski. Wszystkie znajdujàce si´ na nim obiekty drewniane sà oznakowa- pozarzàdowe, przedsi´biorcy oraz trasy nie wykracza poza granice ne. W pobli˝u ka˝dego z nich usta- mieszkaƒcy regionów. Obszar, regionu. Na szcz´Êcie powoli za- wiona jest tablica z krótkim opi- jaki Greenways obejmuje swym czyna si´ to zmieniaç. sem zabytku w trzech j´zykach. zasi´giem w naszym kraju, to Zdecydowanym liderem w pro- Szczegó∏owe informacje na pi´ç województw: zachodnio- mocji w∏asnych terenów i po- temat poszczególnych tras pomorskie, kujawsko-pomorskie, szczególnych ich atrakcji jest i obiektów mo˝emy znaleêç na wielkopolskie, pomorskie i ma∏o- Ma∏opolska. Ca∏kiem niedawno wspomnianej p∏ycie. Ca∏oÊç za- polskie. Departament Edukacji i Kultury wartego na niej materia∏u skom- To tylko niewielka cz´Êç Urz´du Marsza∏kowskiego Woje- ponowana jest w bardzo przy- z istniejàcych na terenie nasze- wództwa Ma∏opolskiego wyda∏ st´pny i prosty w obs∏udze spo- go kraju tras tematycznych. p∏yt´ CD zawierajàcà informacje sób. Po wyborze w∏aÊciwego dla Powstajà one g∏ównie z lokalnej na temat istniejàcego tu Szlaku nas j´zyka oraz krótkim wst´pie, inicjatywy i sà nie tylko cieka- Architektury Drewnianej. Pomys∏ mamy do dyspozycji menu z po- wym urozmaiceniem dla turystów, godny pochwa∏y i naÊladowania. dzia∏em na: ale i, jak wczeÊniej zosta∏o powie- OczywiÊcie ca∏y projekt to tak˝e q Szlak Architektury Drewnianej dziane, formà promocji obszaru, szereg wydawnictw oraz infor- – trasy Szlaku – wybór miej- na którym funkcjonujà. Jednak˝e macje zamieszczone w „Atlasie scowoÊci z mapy, powstanie szlaku to po∏owa sukce- Turystycznym Ma∏opolski”1. q list´ obiektów z wyszczegól- su. Trzeba jeszcze odpowiednio Jednak wykorzystanie noÊnika nieniem: go zareklamowaç. Cz´sto bywa CD z pewnoÊcià znacznie po- – koÊcio∏ów, tak, ˝e wiedza o istnieniu takiej szerza kràg odbiorców. – cerkwi,

256 PIÂMIENNICTWO

– innych obiektów, Ale Szlak Architektury Drew- W najbli˝szym czasie Urzàd Mar- – obiektów wpisanych na List´ nianej to nie tylko województwo sza∏kowski Województwa Pod- Âwiatowego Dziedzictwa ma∏opolskie. Przebiega on równie˝ karpackiego planuje równie˝ wy- UNESCO, przez dwa inne województwa po- daç p∏yt´ CD z prezentacjà szlaku, q s∏ownik, ∏udniowej Polski – podkarpackie i a tak˝e folder. q przewodnik po prezentacji. Êlàskie. W 2001 r. marsza∏kowie Szlak Architektury Drewnia- Podane informacje sà wyczer- tych trzech województw podpi- nej na terenie województwa Êlà- pujàce, dok∏adne, uzupe∏nione sali porozumienie o wspó∏dzia∏a- skiego, liczàcy 326 km, obejmuje barwnymi fotografiami ka˝dego niu w tworzeniu Szlaku. ∏àcznie 84 obiekty: koÊcio∏y, ka- obiektu. Doskona∏ym pomys∏em W obr´bie województwa pod- plice, dzwonnice, cha∏upy, karcz- by∏o umieszczenie s∏ownika, któ- karpackiego wyodr´bnionych zo- my, leÊniczówki, pa∏acyk my- ry z pewnoÊcià u∏atwi korzysta- sta∏o dziewi´ç tras-p´tli o ∏àcznej Êliwski, skanseny i obiekty go- nie z opisów zabytków osobom d∏ugoÊci 1200 km, pozwalajàcych spodarcze. Podzielony zosta∏ na mniej obeznanym z tematem. na szczegó∏owà prezentacj´ 127. Tras´ G∏ównà i pi´ç tras-p´tli. Niewàtpliwym atutem jest te˝ obiektów. Podkarpacie by∏o od Tak jak w dwóch pozosta∏ych wykorzystanie systemu informa- wieków obszarem przenikania si´ województwach, obiekty oznako- cji przestrzennej – ka˝dy obiekt kultur i religii wielu narodów, wane zosta∏y tablicami informa- zaznaczony jest na za∏àczonej, stàd zabudowa ma∏ych miaste- cyjnymi, na których umieszczono interaktywnej mapce, dzi´ki któ- czek i wsi po∏udniowej jego cz´Ê- opis zabytku oraz schematycznà rej mo˝na zaplanowaç sobie ci jest tak unikatowa. Równie˝ mapk´, obrazujàcà jego usytuo- w∏asny wariant zwiedzania. i tu w 2003 r. na List´ Âwiato- wanie na Szlaku. JeÊli chodzi P∏yta zosta∏a przygotowana wego Dziedzictwa UNESCO tra- o promocj´ Szlaku Architektury z ogromnà starannoÊcià. Rzetelne fi∏y dwa koÊció∏ki: w Haczowie Drewnianej, to Urzàd Marsza∏- informacje, prosty, a zarazem i Bliznem. W zwiàzku z promocjà kowski Województwa Âlàskiego profesjonalny sposób obs∏ugi to Szlaku, Podkarpacka Regionalna wyda∏ jedynie folder „Szlak Ar- istotne atuty tego produktu. Organizacja Turystyczna wyda∏a chitektury Drewnianej w woje- Usztywniona ok∏adka z koloro- mapk´ z naniesionymi obiekta- wództwie Êlàskim”, w którym po- wymi zdj´ciami zach´ca do wir- mi i zaznaczonymi trasami3. kazano wszystkie trasy i umiesz- tualnej, a nast´pnie rzeczywistej W przewodniku turystycznym czono schematyczne, krótkie opi- podró˝y po atrakcyjnych, nieraz „W´drówki podkarpackie” umiesz- sy obiektów5. ma∏o znanych zakàtkach prezen- czony zosta∏ rozdzia∏ dotyczàcy Dodatkowe informacje na te- towanego regionu. Szlaku Architektury Drewnianej4. mat ka˝dej z cz´Êci Szlaku mo˝emy

3. Zubrzyca, Orawski Park Etnograficzny otwar- ty w 1955 r. W skansenie znajdujà si´ domy, wiej- skie warsztaty rzemieÊl- nicze, szko∏a, dwie karcz- my, dzwonnica oraz dwór. Fot. M. Grochowski. 3. Zubrzyca, Orawa Eth- nographic Park opened to the public in 1955. The Skansen contains cottages, rural artisans’ workshop, a school, two taverns, a bell tower and a manor house. Photo: M. Grochowski.

257 znaleêç w Internecie na stronach nizowa∏y dla Regionalnych Orga- dydaktycznà – uczy i informuje. poszczególnych województw nizacji Turystycznych i urz´dów Âwiadectwem, jak wa˝na jest to (www.ma∏opolskie.pl/szlak/; marsza∏kowskich z ca∏ej Polski inicjatywa, niech b´dà s∏owa jed- www.podkarpackie.pl/szlak/; szkolenie „System turystycznych nej z uczestniczek forum interne- www.silesia-region.pl/sad/). znaków drogowych i jego wpro- towego ROZTOCZE na temat Niewàtpliwie ca∏a inicjatywa wadzanie w terenie”, w trakcie któ- Szlaku, z 2004 r.: powo∏ania do istnienia Szlaku rego Urzàd Marsza∏kowski Woje- „(…) Âwietny pomys∏. Sama do- Architektury Drewnianej godna wództwa Ma∏opolskiego przed- wiedzia∏am si´ o istnieniu kilku jest pochwa∏y i naÊladowania. stawi∏ swoje doÊwiadczenia zwià- pi´knych, drewnianych cerkwi W 2001 r. trzy urz´dy marsza∏- zane z tworzeniem szlaków na i koÊcio∏ów na moich terenach. kowskie trzech województw pod- terenie Ma∏opolski. Dla turystów czasem zupe∏nie nie j´∏y si´ realizacji wspólnego pro- Szlak Architektury Drewnia- zorientowanych, co ciekawego jektu, czego efekt mo˝emy dziÊ nej jako nowy produkt turystycz- mo˝na zobaczyç, taka mapka podziwiaç. Budujàce jest to, i˝ ca- ny w po∏udniowej Polsce ma na szlaku mo˝e byç inspiracjà, ˝eby ∏y projekt pozosta∏ otwarty na ko- celu ukazanie atrakcji turystycz- zwiedziç nawet wi´cej obiektów lejne inicjatywy. W maju 2004 r. nych, promocj´ oraz aktywizacj´ ni˝ ten, na który mo˝e przypad- w Krakowie Polska Organiza- gmin i powiatów, przez które kowo si´ natkn´li. Oby wi´cej ta- cja Turystyczna i Ma∏opolska przebiega. Jednak˝e równoczeÊ- kich inwestycji.” Organizacja Turystyczna zorga- nie spe∏nia bardzo wa˝nà funkcj´

4. Orawka, koÊció∏ parafialny p.w. Êw. Jana Chrzciciela, po∏. XVII w. Fot. M. Grochowski. 4. Orawka, parish church of St. John the Baptist, mid-seventeenth century. Photo: M. Grochowski.

258 PIÂMIENNICTWO

Przypisy

1. Atlas Turystyczny Ma∏opolski, Kraków, i S´kowej, z czego koÊcio∏y w Bliznem 4. W´drówki podkarpackie. Przewodnik b. r.w. i Haczowie znajdujà si´ na terenie woje- turystyczny, Rzeszów 2004. 2. 03.07.2003 r. na List´ Âwiatowego wództwa podkarpackiego. 5. Szlak Architektury Drewnianej w wo- Dziedzictwa UNESCO zosta∏o wpisanych 3. Szlak Architektury Drewnianej. Mapa jewództwie Êlàskim, Katowice, b.r.w. szeÊç koÊcio∏ów: w Binarowej, Bliznem, turystyczna. Województwo podkarpackie, D´bnie, Haczowie, Lipnicy Murowanej Rzeszów 2004.

ALONG THE TRACES OF WOODEN ARCHITECTURE

n the wake of Poland’s access One of the methods applied joint project. Special emphasis is I to the European Union there for popularising a given region due to the fact that despite the emerged multiple new opportuni- has been the delineation of so- completed establishment of the ties associated with obtaining called thematic routes. An excel- Trail, initiatives intent on its con- additional funds for planned or lent example of this approach stant promotion are continued. inaugurated investments. is the Wooden Architecture It is precisely for this purpose Voivodeship offices and self- Trail presenting assorted unique that the Marshal’s Office of the government authorities are pay- examples of timber construction. Voivodeship of Little Poland has ing more attention to the tourist The trail runs across three issued a CD record containing potential of their terrains and voivodeships: Little Poland, Sub- detailed information about the embarking upon attempts at Carpathian and Silesian, where in routes and objects comprising this exploiting them in regional pro- 2001 the local marshal’s offices particular fragment of the Trail. motion campaigns. undertook the realisation of the

Anna Kalina etnolog Krajowy OÊrodek Badaƒ i Dokumentacji Zabytków

ÂLÑSKIE CENTRUM, ÂLÑSKIE DZIEDZICTWO, ÂLÑSKIE WYDAWNICTWA

ktywnoÊç wydawnicza Âlàs- Akiego Centrum Dziedzictwa Kulturowego w Katowicach wska- zuje, jak b´dàc aktywnym w ob- r´bie regionu, mo˝na jednoczeÊ- nie przekraczaç jego granice i swoim przyk∏adem inspirowaç do dzia∏aƒ na rzecz ochrony dziedzictwa innych obszarów. Jednak by sta∏o si´ mo˝liwe docenienie tej aktywnoÊci, przy- datne b´dzie zaznajomienie si´ z choçby niektórymi jej efektami. Przeglàdajàc propozycje wydaw- nicze i zapoznajàc si´ z poszcze- gólnymi tytu∏ami, uwag´ zwraca konsekwencja w dzia∏aniu, dobór tematów i sposób ich opracowa- nia. JeÊli w tym przypadku mo˝- na mówiç o wychodzeniu poza

259 Warstw´ ilustracyjnà stanowià barwne reprodukcje planów i projektów. Zosta∏y one wyko- nane z wielkà pieczo∏owitoÊcià, zdradzajà wybitnà wra˝liwoÊç autora na specyfik´ przestrzeni, w której mia∏y zostaç zrealizowa- ne, stanowià te˝ wspania∏y, god- ny naÊladowania przyk∏ad kultu- ry estetycznej. Dzia∏ajàcy w po∏owie XIX w. Karol Pietschka projektowa∏ zgodnie z ówczesnymi gustami, wprowadzajàc w krajobraz ˚y- wiecczyzny formy jej obce, na- wiàzujàce do stylu alpejskiego. Jednak wyczucie, z jakim to czy- ni∏, harmonia formy, przezna- czenia i usytuowania zupe∏nie granice regionu, to w znacznej nie sprawiajà wra˝enia obcoÊci. ukaza∏a si´ w 45. rocznic´ stwo- mierze dotyczy to sposobu, w ja- Czytelnik za sprawà tej ksià˝ki rzenia ˝ywieckiego oddzia∏u Ar- ki przedstawiane jest dziedzictwo ma okazj´ podziwiaç pietyzm, chiwum Paƒstwowego w Katowi- kulturowe. Pod wieloma wzgl´- z jakim mo˝na podchodziç do cach. Do listy zaanga˝owanych dami mo˝e on s∏u˝yç jako przy- zadania projektanta. Dla profesjo- w wydanie publikacji nale˝y k∏ad dla innych oÊrodków o po- nalistów pozycja ta jest dobrym dodaç tak˝e honorowego patrona dobnym profilu dzia∏ania. przedstawieniem warsztatu ry- Europejskich Dni Dziedzictwa – Na Âlàsku przenikajà si´ sunkowego i projektowego XIX- ówczesnego konsula Republiki wp∏ywy kilku narodów i wyznaƒ, -wiecznego architekta. Uwag´ Austrii w Krakowie. Tego rodzaju ró˝ne tradycje artystyczne i gos- oglàdajàcego, tak specjalisty, jak aktywnoÊç, ∏àczàca wysi∏ek wielu podarcze, pi´kne krajobrazy i te- i laika, przykuwa nieomal ma- osób i ró˝nych placówek, jest reny zdegradowane. Gdy patrzy- larska oprawa projektów i pi´kno szczególnie wa˝na. U∏atwia zna- my na ten nie∏atwy do opisania proporcji. Przyk∏ady zastosowa- lezienie êróde∏ finansowania, po- obszar, rodzà si´ pytania o bez- nych przez twórc´ podzia∏ów zwala na wykorzystanie dodatko- wzgl´dnà wa˝noÊç zjawisk, o to, mogà byç aktualne i dziÊ, gdy wych Êrodków przeznaczonych którym z nich poÊwi´ciç szcze- jesteÊmy Êwiadkami powa˝nego na ÊciÊle okreÊlone tematy, towa- gólnà uwag´ i zaprezentowaç kryzysu proporcji w architektu- rzyszy konkretnym wydarzeniom, w pierwszym rz´dzie? Jako ˝e rze. Publikacja ta mo˝e pe∏niç sprzyja akcjom informacyjnym jednoznaczne dokonanie takiego równie˝ funkcj´ wydawnictwa oraz nawiàzywaniu wspó∏pracy wyboru nie jest mo˝liwe, uzasad- popularnego, jako forma inspi- mi´dzy ró˝nymi placówkami. niona wydaje si´ decyzja o sposo- racji dla osób planujàcych in- „Zabytkowa architektura mu- bie, w jakim problematyka ta zo- westycje budowlane. nicypalna i przemys∏owa Racibo- sta∏a zaprezentowana. Na wyjàtkowoÊç materia∏ów rza” autorstwa Alicji Ga∏eckiej- W roku 2004 nak∏adem rysunkowych autorstwa Karola -Paduchowej to druga publikacja Âlàskiego Centrum Dziedzictwa Pietschki zwróci∏a uwag´ Bo˝ena wydana przez ÂCDK w roku Kulturowego ukaza∏y si´ cztery Husar, autorka rozdzia∏u pierw- 2004, a trzecia ksià˝ka tej autorki ksià˝ki. Jednà z nich jest album szego, kierujàca ˝ywieckim od- poÊwi´cona zabytkom regionu. zatytu∏owany „˚ywieckie projek- dzia∏em Archiwum Paƒstwowego Pierwsza pt. „Kapliczki przy- ty Karola Pietschki – architekta w Katowicach. Decyzja o wyda- dro˝ne ziemi raciborskiej” uka- arcyksi´cia Albrechta Fryderyka niu albumu zosta∏a podj´ta przez za∏a si´ w roku 1997, zaÊ druga Habsburga”. Ta niewielkiego for- nià oraz dyrektora Âlàskiego pt. „ Kamienice Raciborza” w ro- matu, starannie wydana publi- Centrum Dziedzictwa Kulturo- ku 2001. Wszystkie trzy wydane kacja zawiera dwa opracowania: wego – Eugeniusza Paducha. Na zosta∏y przy wspó∏udziale Urz´- Bo˝eny Husar „Budownictwo realizacj´ projektu wp∏yw mia∏ du Miasta Raciborza. Jest to ko- drewniane w dobrach ˝ywieckich fakt, i˝ tematem wiodàcym VII lejny przyk∏ad udanej wspó∏pracy wed∏ug projektów Karola Pietsch- Europejskich Dni Dziedzictwa ró˝nych instytucji. Publikacje te ki” i Doroty Firlej „Plany prze- w województwie Êlàskim by∏o ∏àczy zainteresowanie zabytkami budowy zamku ˝ywieckiego budownictwo drewniane ziemi nieruchomymi, opisywany teren, oraz projekty innych obiektów”. ˝ywieckiej. Co wi´cej, pozycja ta sposób prezentacji materia∏u,

260 PIÂMIENNICTWO szata graficzna i jej opracowanie. niedoceniane jest to, co cenne Te starannie wydane, pe∏ne barw- i wa˝ne dla historii i kultury. nych reprodukcji ksià˝ki posiada- Zaletà dwóch z opisywanych jà por´czny format i przyst´pnà pozycji jest fakt, i˝ prezentujà cen´. W znacznej cz´Êci sk∏adajà stan aktualny obiektów, nato- si´ one z ilustracji wraz z opisa- miast opracowanie poÊwi´cone mi. Dla przeci´tnego czytelnika kapliczkom ukazuje stan sprzed mogà staç si´ zach´tà, by bacz- powodzi, która dotkn´∏a te tereny niej przyjrzeç si´ najbli˝szemu w 1997 r. W ÂCDK prezentowa- otoczeniu. S∏owniczek termino- ne by∏y wystawy fotograficzne logiczny mo˝e byç pomocny pod tymi samymi co ksià˝ki ty- w nazywaniu tego, co do tej pory tu∏ami. Z pewnoÊcià wp∏yn´∏o to by∏o ledwo zauwa˝ane. Dla spe- na powi´kszenie grona osób zain- cjalisty natomiast mogà byç po- teresowanych poruszanà tema- mocne w pracach porównaw- tykà. Podobnemu celowi s∏u˝à czych ze wzgl´du na bogactwo t∏umaczenia wst´pów i stresz- fotografii prezentujàcych du˝à czeƒ, co jest praktykà godnà liczb´ obiektów. Osobom zawo- naÊladowania. dowo zajmujàcym si´ architek- Szczególnie wa˝ne w przypad- turà i sztukà s∏u˝yç mogà jako ku regionu tak bogatego kulturo- Êwiàtyƒ przedstawionych na 220 swego rodzaju skorowidz do te- wo jak Âlàsk jest w∏aÊnie umiesz- fotografiach. Zebranie materia- matu. Dzi´ki czytelnemu uk∏ado- czanie t∏umaczeƒ. T∏umaczenia ∏ów ilustracyjnych zaj´∏o autoro- wi treÊci i informacjom adreso- wst´pów i streszczeƒ na j´zyk wi oko∏o szeÊciu lat. Nie by∏o to wym pe∏nià rol´ swoistych prze- czeski i niemiecki sà uk∏onem zadanie ∏atwe, gdy˝ dotyczy∏o wodników. Dla mieszkaƒców Ra- w stron´ przesz∏oÊci tych ziem, Êwiàtyƒ nieistniejàcych, a co ciborza i okolic majà dodatkowà zaÊ t∏umaczenia na j´zyk angiel- wi´cej – drewnianych, zagro˝o- wartoÊç, dokumentujà bowiem ich ski i francuski czynià te publikacje nych po˝arami i huraganowymi „ma∏e ojczyzny”, zwracajà uwag´ jeszcze bardziej dost´pnymi, nie wiatrami. Ust´powa∏y one miejs- na to, czego do tej pory mogli nie tylko poza granicami szeroko po- ca koÊcio∏om murowanym, rza- zauwa˝aç. Najnowsze z omawia- j´tego regionu, ale i kraju. dziej te˝ dost´powa∏y przywileju nych wydawnictw prezentuje bu- Niewàtpliwie bardzo wa˝nà utrwalenia na fotografiach. Tym dynki u˝ytecznoÊci publicznej pozycjà jest katalog autorstwa bardziej nale˝y doceniç wysi∏ek oraz obiekty przemys∏owe, ods∏a- Piotra Siemko pt. „Nie zachowa- autora i efekty jego pracy. nia ich ukryte na co dzieƒ ne koÊcio∏y drewniane Górnego Zgromadzone materia∏y majà ró˝- wn´trza i uzmys∏awia, jak cz´sto Âlàska”. Obejmuje on opisy 78 ny charakter i jakoÊç. Pochodzà z ró˝nych êróde∏, sà wÊród nich reprodukcje ze zdj´ç i publikacji, grafiki i rysunki. Prezentujà one ca∏e sylwetki obiektów, ich wn´trza oraz detale. Informacje zawarte w opisach uzupe∏nia bo- gata bibliografia, zawierajàca ty- tu∏y zarówno polskie, jak i nie- mieckie, wzbogacona o najnow- szà literatur´ przedmiotu. Co wi´cej, ksià˝ka posiada s∏ow- niczek trudniejszych terminów, zestawienie polskich i niemiec- kich nazw miejscowoÊci, stresz- czenie i spis ilustracji w j´zyku niemieckim. Równie˝ i w tym przypadku do powstania omawianej publi- kacji przyczyni∏y si´ ró˝ne insty- tucje samorzàdowe i koÊcielne, instytucje zwiàzane z konser- wacjà, banki i firmy. Jest to god- ne podkreÊlenia i docenienia,

261 gdy˝ do poruszanej w niej tema- sz∏oÊç przenika si´ z teraêniej- Wszystkie publikacje Âlàs- tyki bardziej pasuje okreÊlenie szoÊcià, a to, co jest wytworem kiego Centrum Dziedzictwa Kul- „niszowa” ani˝eli „popularna”. cz∏owieka – z wytworami natury. turowego (wczeÊniej, do roku Szczególnà ksià˝kà jest po- Równie˝ i w tym przypadku ma- 2002, wyst´pujàcego pod nazwà zycja pt. „Grodziska Górnego my do czynienia z przyk∏adem Centrum Dziedzictwa Kulturo- Âlàska i Zag∏´bia Dàbrowskiego udanej wspó∏pracy merytorycznej wego Górnego Âlàska), na omó- z lotu ptaka” autorstwa Wojcie- i finansowej ró˝nych instytucji. wienie których, niestety, nie ma cha Gorgolewskiego i Eugeniusza Ich lista by∏aby bardzo d∏uga, tutaj miejsca, charakteryzuje bo- Tomczaka – fotografika i archeo- dlatego te˝ zainteresowanych gactwo tematyki, wielostronne po- loga. W roku, w którym zosta∏a odsy∏am do powy˝szego wy- dejÊcie do poruszanych proble- wydana (1996) by∏a to pierwsza dawnictwa. mów i merytoryczna rzetelnoÊç. publikacja prezentujàca archeolo- gi´ lotniczà na terenie Polski. WczeÊniej sytuacja polityczna i ustrojowa kraju nie pozwala∏a na rozwój tej dyscypliny. Jest to album, który na 71 barwnych, panoramicznych foto- grafiach prezentuje obiekty ar- cheologiczne „z lotu ptaka”. Ods∏ania przed czytelnikami g∏´boki sens okreÊlenia „krajo- braz kulturowy” oraz daje do r´ki nieodparty argument tym, którzy stajà w jego obronie. Wst´p i ko- mentarz do ilustracji przet∏uma- czone zosta∏y na j´zyk niemiecki i angielski, dzi´ki czemu uleg∏ poszerzeniu kràg odbiorców. Do∏àczona do publikacji mapka mo˝e staç si´ pomocna w znale- zieniu tych miejsc, gdzie prze-

THE SILESIAN CENTRE, HERITAGE AND PUBLICATIONS

he activity pursued by the the past, but also to rank and file “Zabytkowa architektura mu- TSilesian Cultural Heritage inhabitants of the region. We may nicypalna i przemys∏owa Raci- Centre could be perceived as an even hazard the opinion that it is borza” (Historical Municipal example worthy of emulation by precisely the latter who comprise and Industrial Architecture in other regions. Numerous books the basic public. The inclusion of Raciborz) by Alicja Ga∏ecka- issued by the Centre combine introductions and summaries -Paduchowa, a third book by this assorted features which render translated into Czech and German author about the region of them interesting both for profes- expands the potential readership. Raciborz; sionals and laymen. The discus- The article discusses four “Nie zachowane koÊcio∏y sed topics, the presentation of the books recently issued by the drewniane Górnego Âlàska” (Non- material, and the graphic layout Centre: existent Wooden Churches in are the prime reasons why the “˚ywieckie projekty Karola Upper Silesia) by Piotr Siemko; readers are offered valuable Pietschki – architekta arcyksi´cia “Grodziska Górnego Âlàska publications documenting and Albrechta Fryderyka Habsburga” i Zag∏´bia Dàbrowskiego z lotu promoting cultural heritage of the (Designs by Karol Pietschka – the ptaka” (The Strongholds of Upper region of Silesia. Consequently, Architect of Archduke Albert Silesia and the Dàbrowa Basin the books are addressed not only Frederic Habsburg – in ˚ywiec), – Aerial Views) by Wojciech to readers professionally associat- an album prepared by Bo˝ena Gorgolewski and Eugeniusz ed with research into testimony of Husar and Dorota Firlej; Tomczak.

262 WYDAWNICTWA ÂLÀSKIEGO CENTRUM DZIEDZICTWA KULTUROWEGO W KATOWICACH KSIÑ˚KI I INNE DRUKI 1993 Artysta rzeêbiarz Jan Raszka, tytularny chorà˝y Legionów, przyjmuje „meldunek” od dziecka, pocztówka. Karta kulturowa rzeki. 1994 Badania archeologiczne na Górnym Âlàsku i w Zag∏´biu Dàbrowskim w latach 1991-1992. Bronis∏aw Firla, MyÊli. Formy. Obrazy, katalog wystawy, nak∏ad wyczerpany. 1995 Szlak cystersów na Górnym Âlàsku, folder, nak∏ad wyczerpany. Przestrzeƒ. Architektura. Malarstwo. Jerzy Rajman, Jemielnica. WieÊ i klasztor cysterski na Górnym Âlàsku, nak∏ad wyczerpany. 1996 Henryk Christoph, John Baildon. Zarys biografii. Corpus inscriptionum rudensium, zebrali i komentarzem opatrzyli Jan i Alicja Szymczakowie. Wojciech Gorgolewski, Eugeniusz Tomczak, Grodziska Górnego Âlàska i Zag∏´bia Dàbrowskiego z lotu ptaka. 1997 Badania archeologiczne na Górnym Âlàsku i ziemiach pogranicznych w 1993 roku. Badania archeologiczne na Górnym Âlàsku i ziemiach pogranicznych w 1994 roku. Alicja Ga∏ecka-Paduchowa, Kapliczki przydro˝ne ziemi raciborskiej, nak∏ad wyczerpany. Barbara Klajmon, Katowicka kamienica mieszczaƒska 1840-1918. ÂródmieÊcie. Eugeniusz Paduch, Droga Górnego Âlàska do niepodleg∏ej Polski. Eugeniusz Paduch, Le Chemin de la Haute Silesie vers la Pologne Independante. Eugeniusz Paduch, Upper Silesia’s Road to Independent Poland. 1998 Badania archeologiczne na Górnym Âlàsku i ziemiach pogranicznych w 1995 roku. 2000 Architektura przemys∏owa i zabytki techniki na Âlàsku w dobie restrukturyzacji. Badania archeologiczne na Górnym Âlàsku i ziemiach pogranicznych w 1996 roku, nak∏ad wyczerpany. Badania archeologiczne na Górnym Âlàsku i ziemiach pogranicznych w 1997 roku, nak∏ad wyczerpany. Ratusze województwa Êlàskiego i ziem przygranicznych. Urzàd. Zabytki techniki województwa Êlàskiego wpisane do rejestru dóbr kultury, mapa. 2001 Badania archeologiczne na Górnym Âlàsku i ziemiach pogranicznych w 1998 roku. Alicja Ga∏ecka-Paduchowa, Kamienice Raciborza. Aleksandra Goniewicz, Powstania Êlàskie 1919, 1920, 1921. Opactwo cysterskie w Rudach na Górnym Âlàsku w Êwietle badaƒ terenowych w latach 1992-1995, nak∏ad wyczerpany. Piotr Siemko, Nie zachowane koÊcio∏y drewniane Górnego Âlàska. 2002 Architektura modernistyczna Katowic i innych miast polskiego i czeskiego Âlàska. Badania archeologiczne na Górnym Âlàsku i ziemiach pogranicznych w latach 1999-2000. Aleksandra Goniewicz, Rok 1922 na Górnym Âlàsku. Zabytki architektury obronnej. 2003 Architektura rezydencjonalna. Dorota G∏azek, Domus celeberrima. Architektura sakralna przemys∏owej cz´Êci Górnego Âlàska 1870-1914. Tomasz Wagner, Zabrze, nieznane oblicza Êlàskiej architektury. Zabytki techniki województwa Êlàskiego. 2004 Badania archeologiczne na Górnym Âlàsku i ziemiach pogranicznych w latach 2001-2002. Alicja Ga∏ecka-Paduchowa, Zabytkowa architektura municypalna i przemys∏owa Raciborza. ˚ywieckie projekty Karola Pietschki – architekta arcyksi´cia Albrechta Fryderyka Habsburga.

Âlàskie Centrum Dziedzictwa Kulturowego w Katowicach ul. Juliusza Ligonia 7, 40-036 Katowice, tel./fax (0-32)25-17-104, e-mail: [email protected]

263 ZAPROSZENIE DO WSPÓ¸PRACY

„Ochrona Zabytków”, czasopismo o ponadpi´çdzie- którzy artyku∏y w „Ochronie Zabytków” mogà zali- si´cioletniej tradycji, podejmuje szeroko rozumianà czaç do dorobku naukowego (punkty w klasyfikacji problematyk´ ochrony i konserwacji zabytków, za- Komitetu Badaƒ Naukowych). W przypadku autorów gadnienia z zakresu historii sztuki, architektury, debiutujàcych w publicystyce o charakterze nauko- historii, archeologii, prawa oraz innych nauk za- wym ch´tnie widzimy rekomendacje od ich starszych, anga˝owanych w ochron´ dóbr kultury. Wiele uwagi doÊwiadczonych opiekunów. poÊwi´ca piel´gnacji i konserwacji zabytkowego Artyku∏y o wysokim poziomie merytorycznym krajobrazu – zespo∏ów pa∏acowo-ogrodowych, par- winny charakteryzowaç si´ precyzjà wypowiedzi ków, cmentarzy itp. – oraz zagospodarowaniu obiek- i j´zykiem zrozumia∏ym – w miar´ mo˝liwoÊci – nie tów zabytkowych. Porusza ponadto tematyk´ zwià- tylko dla kolegów po fachu, ale tak˝e przeci´tnych zanà z zastosowaniem nowoczesnych technologii mi∏oÊników zabytków. Sprzyja to rozszerzaniu si´ do konserwacji, rekonstrukcji i zabezpieczenia kr´gu czytelników „Ochrony Zabytków”. Mamy dzie∏ sztuki. Dzi´ki temu czasopismo obejmuje bowiem nadziej´, ˝e dzi´ki temu czasopismo trafiaç ca∏okszta∏t spraw dotyczàcych ochrony dziedzictwa b´dzie nie tylko do Êrodowiska akademickiego, ale kulturowego. tak˝e do firm zajmujàcych si´ konserwacjà i adap- Liczymy na wspó∏prac´ nie tylko oddanych tacjà zabytków, za∏o˝eniami budowlano-ogrodowy- „Ochronie Zabytków” autorów, zwiàzanych z czaso- mi nawiàzujàcymi do historycznych wzorców oraz – pismem od dawna, ale tak˝e tych naukowców i prak- w szerszym ni˝ dotychczas zakresie – do ksi´garzy, tyków, którzy dotàd nie zdecydowali si´ na publi- muzealników, kolekcjonerów, nauczycieli, w∏aÊcicieli kacj´ swego dorobku na jego ∏amach. Zapraszamy do i zarzàdców obiektów zabytkowych oraz wszystkich wspó∏pracy ponadto m∏odych pracowników nauki, osób zainteresowanych ochronà dóbr kultury.

WYMOGI DOTYCZÀCE ARTYKU∏ÓW DRUKOWANYCH W „OCHRONIE ZABYTKÓW”

Przyjmujemy teksty zapisane na dyskietkach w systemie Microsoft Word wraz z wydrukiem tekstowym (1800 znaków na stronie, czcionka 12 pkt., interlinia 1,5). Materia∏y nie mogà przekraczaç obj´toÊci 30 stron znormalizowanych. Preferujemy krótsze formy wypowiedzi. Redakcja zastrzega sobie prawo do dokonywania skrótów (w porozumieniu z autorami). Artyku∏y powinny byç opatrzone ilustracjami takimi, jak: zdj´cia, rysunki, mapy (zapisy na p∏ytach CD w rozdzielczoÊci minimum 300 dpi, w rozmiarach minimum 10 x 15 cm, opatrzone numeracjà odpowiadajàcà numeracji podpisów; diapozytywy, odbitki papierowe), tabele, wykresy. Ka˝dy artyku∏ musi byç opatrzony krótkim streszczeniem (od 1/3 do 1 strony proporcjonalnie do obj´toÊci materia∏u) oraz notkà biograficznà o autorze. Przypisy winny byç umieszczone na koƒcu artyku∏u. Decyzja o przyj´ciu do druku artyku∏u zapada po zaznajomieniu z jego treÊcià oraz materia∏em ilustra- cyjnym redaktora naczelnego i recenzentów. O publikacji zaakceptowanego materia∏u w konkretnym numerze decyduje jego zawartoÊç merytoryczna. Redakcja nie przyjmuje do druku artyku∏ów publikowanych w innych czasopismach. Redakcja nie zwraca niezamówionych materia∏ów. OdpowiedzialnoÊç wynikajàcà z praw autorskich i wydawniczych (przedruk ilustracji, tabeli, wykresów, cytatów êród∏owych) ponosi autor. Informacje o autorach zawierajàce – imi´, nazwisko, zawód, tytu∏ naukowy, miejsce pracy, dok∏adny adres, tel., fax, e-mail – u∏atwià niezb´dne kontakty mi´dzy autorami i redakcjà.

Zamieszczone w „Ochronie Zabytków” teksty sà recenzowane przez specjalistów, tak˝e spoza grona cz∏onków Rady Redakcyjnej.

Informacja o prenumeracie znajduje si´ na str. 223.

264 WYDAWCA Uwaga! Przedsi´biorcy, w∏aÊciciele firm ma∏ych i du˝ych, Krajowy OÊrodek Badaƒ i Dokumentacji Zabytków ul. Szwole˝erów 9, 00-464 Warszawa dystrybutorzy i sprzedawcy wyspecjalizowanych towarów i us∏ug! tel. (22) 628-48-41, 622-60-92, fax (22) 622-65-95, e-mail: [email protected]

RADA REDAKCYJNA Szanowni Paƒstwo dr Zbigniew Beiersdorf Zapraszamy do zamieszczania na ∏amach „Ochrony Zabytków” reklam i tekstów sponsorowanych. dr Rafa∏ Eysymontt „Ochrona Zabytków” dociera do ÊciÊle okreÊlonego grona odbiorców zainteresowanych problematykà opieki i kon- serwacji zabytków zarówno z racji wykonywanego zawodu, jak i osobistych pasji. Trafia do mi∏oÊników sztuk wszel- prof. dr hab. Kazimierz Flaga kich, kolekcjonerów, uczelni, szkó∏, najwi´kszych bibliotek, muzeów, urz´dów konserwatorskich, samorzàdów. dr in˝. arch. Marcin Gawlicki Naszymi autorami sà autorytety Êwiata nauki, znakomici praktycy w dziedzinie ratowania dziedzictwa kulturowego, mgr Marek Gierlach m∏odzi pracownicy nauki, których zamieszczane u nas artyku∏y liczà si´ w dorobku naukowym. dr hab. in˝. Jerzy Jasieƒko ks. pra∏at Stanis∏aw Kardasz „Ochrona Zabytków” jest kwartalnikiem o wieloletniej tradycji. Ukazuje si´ od 1948 r. i utrzymuje wysoki poziom merytoryczny. Jest cenionym w Êrodowisku forum wymiany myÊli mi´dzy naukowcami ró˝nych dyscyplin nauki, prof. Andrzej Koss których ∏àczy jeden cel – ratowanie dóbr kultury narodowej. Czasopismo to tak˝e znakomite êród∏o wiedzy dla stu- dr in˝. arch. Renata Mikielewicz dentów uniwersytetów, akademii sztuk pi´knych, wydzia∏ów architektury politechnik, uczelni rolniczych. mgr Tadeusz Morysiƒski prof. dr hab. Maria Nietyksza Dane o czytelnikach mgr Piotr Ogrodzki Naszymi czytelnikami sà: dr Ma∏gorzata Omilanowska r studenci i pracownicy nauki – historycy, historycy sztuki, konserwatorzy, architekci, architekci ogrodów i parków, archeolodzy, biolodzy, in˝ynierowie, których warsztat pracy stanowià m.in. farby, emulsje, werniksy, kity, zaprawy, prof. dr hab. Jacek Purchla oleje, Êrodki do konserwacji p∏ócien, drewna, kamienia i metali, niwelatory, teodolity, aparaty fotograficzne, kompu- prof. dr hab. Bogumi∏a Rouba, przewodniczàca Rady tery, specjalistyczne oprzyrzàdowanie komputerowe. Czekajà na przydatne dla nich oferty firm; mgr Jacek Rulewicz r w∏aÊciciele zabytkowych obiektów, którzy starajàc si´ doprowadziç je do stanu dawnej ÊwietnoÊci, poszukujà dr in˝. arch. Alicja Szmelter wspó∏pracy z wyspecjalizowanymi firmami; r mi∏oÊnicy zabytków, zainteresowani preparatami, które posiadanym przez nich dzie∏om sztuki – obrazom, grafikom, REDAKCJA porcelanie, przedmiotom ze srebra i innych materia∏ów – przed∏u˝à ˝ywot i przywrócà blask. To osoby reprezentujàce ró˝ne grupy wiekowe, z wykszta∏ceniem wy˝szym, mieszkajàce w wi´kszoÊci w du˝ych miastach. dr BO˚ENA WIERZBICKA redaktor naczelny Wymiary reklam: JOANNA CZAJ-WALU redaktor prowadzàcy 1 strona w formacie A4 – do spadu 200x290 mm + 5 mm spady; obszar zadruku 170x230 mm Przewidujemy tak˝e mniejsze modu∏y reklamowe (1/2 strony, 1/3 strony, 1/4 strony i inne). TADEUSZ SADOWSKI redaktor Cennik reklam: BEATA BAUER 1 strona A4 – 2 000 PLN (netto) redaktor specjalista ds. dystrybucji i sprzeda˝y 1/2 strony A4 – 1 200 PLN (netto) 1/3 strony A4 – 750 PLN (netto) PIOTR BEREZOWSKI 1/4 strony A4 – 600 PLN (netto) specjalista ds. mediów elektronicznych Ok∏adki: II i III – 2 600 PLN (netto) dr ALEKSANDRA RODZI¡SKA-CHOJNOWSKA IV – 2 800 PLN (netto) t∏umaczenia JAN ˚ABKO-POTOPOWICZ Ceny promocyjne! Mo˝liwoÊç negocjacji cenowych! opracowanie techniczno-graficzne Rabaty: Udzielamy rabatów w przypadku zamówieƒ reklam w 2 kolejnych numerach DRUK I OPRAWA lub uiszczenia przedp∏aty w wysokoÊci 30 proc. ceny reklamy PPGK S.A. Drukarnia KART ul. Pstrowskiego 10, 01-943 Warszawa Kontakt: Je˝eli b´dà mieli Paƒstwo pytania dotyczàce reklamy na stronach „Ochrony Zabytków”, Nak∏ad: 1 000 egz. z przyjemnoÊcià odpowiedzà na nie osoby z dzia∏u wydawniczego. Na ˝yczenie doÊlemy ofert´ z bardziej szczegó∏owymi informacjami.

Zdj´cia na ok∏adkach: Dzia∏ Wydawnictw Krajowego OÊrodka Badaƒ i Dokumentacji Zabytków, I. Kwiatoƒ, widok na cerkiew. Fot. P. Mierniczak. ul. Szwole˝erów 9, 00-464 Warszawa, I. Kwiatoƒ, view of church. Photo: P. Mierniczak. tel. (0-22) 628 48 41, 622 60 92, fax (0-22) 622 65 95, e-mail: [email protected] IV. Pomnik J. Poniatowskiego. Kopia wykonana w l. 1948-1951 w Kopenhadze. IV. Statue of J. Poniatowski. Copy executed in 1948-1951 in Copenhagen. Nasze atuty: niskie ceny, szerokie grono sta∏ych czytelników, otwarcie na sugestie i propozycje klientów! Ochrona Zabytków Nr 3/4 2004 Ochrona Zabytków Nr 3/4 2004

Indeks – 367605 ISSN 0029-8247 Cena 40,00 z∏ (0% VAT)