Lubelski Informator Kulturalny Spis Treści 1
Total Page:16
File Type:pdf, Size:1020Kb
10/2019 LUBELSKI INFORMATOR KULTURALNY SPIS TREŚCI 1 ZOOM / Lubelski Informator Kulturalny INTRODUKCJA • 02 nr 10 / 2019 / (186) / rok XVI ZAKAZ RYSOWANIA • 03 20-007 LUBLIN / UL. PEOWIAKÓW 12 / FESTIWALE • 04 POKÓJ 230 / II PIĘTRO / TEL. 81 466 61 13 / TEL. KOM. 511 544 462 / FAX 81 536 03 12 / TEATR • 13 [email protected] / ZOOM.LUBLIN.PL MUZEA • 28 redakcja: Małgorzata Bartkiewicz, Barbara WYSTAWY • 37 Sawicka, Lesław Skwarski – sekretarz redakcji, MUZYKA KLASYCZNA • 50 Marta Wysocka, Marta Zgierska, Miłosz Zieliński – redaktor naczelny, Gabriela Żuk NA ŻYWO • 56 współpraca: Tomasz Bielak, Tomasz Dostatni OP, FILM • 62 Jarosław Koziara, Mariusz Tarkawian, Hanna Wyszkowska SPOTKANIA • 79 WARSZTATY • 87 tłumaczenia: Magdalena Gładysz / angielski, Hanna Paniszewa / białoruski, Maciej Sokal / DLA DZIECI • 90 ukraiński TŁUMACZENIA • 94 okładka: Marta Zgierska BRAMA DOSTATNIA • 97 CO SIĘ WYDAJE • 98 projekt graficzny: Piotr Wysocki KADR • 99 kolportaż: Dariusz Jacuniak BEZ SZAROŚCI • 101 druk i oprawa: Gaudium RETRO ZOOM • 102 20-075 LUBLIN / UL. OGRODOWA 12 / BE I CACY • 104 TEL. 81 442 19 19 / [email protected] / WWW.GAUDIUM.PL wydawca: © Centrum Kultury w Lublinie 20-007 LUBLIN / UL. PEOWIAKÓW 12 / CENTRUM KULTURY TEL. 81 466 61 00 / FAX 536 03 12 / W LUBLINIE CK.LUBLIN.PL / [email protected] ZOOM ukazuje się dzięki wsparciu finansowemu Prezydenta Miasta Lublin GŁÓWNE PUNKTY STAŁEJ DYSTRYBUCJI Referat ds Marketingu Miasta — RYNEK 8 Wydział Kultury — ZŁOTA 2 Centrum Kultury w Lublinie — UL. PEOWIAKÓW 12 Salon Prasowy / Poczta Główna — UL. KRAKOWSKIE PRZEDMIEŚCIE 50 Lubelski Ośrodek Informacji Turystycznej i Kulturalnej — UL. JEZUICKA 1/3 Ratusz — PL. ŁOKIETKA 1 STRONY INFORMACYJNE OPRACOWANO NA PODSTAWIE MATERIAŁÓW OTRZYMANYCH OD ORGANIZATORÓW IMPREZ. ORGANIZATORZY ZASTRZEGAJĄ SOBIE MOŻLIWOŚĆ WPROWADZENIA ZMIAN W PODANYCH REPERTUARACH. ZA ZMIANY REDAKCJA NIE PONOSI ODPOWIEDZIALNOŚCI. informacje o wydarzeniach kulturalnych przyjmujemy na adres e-mail: [email protected] w dniach 5-15 miesiąca poprzedzającego wydanie. WYDAWNICTWO BEZPŁATNE / NAKŁAD: 5.500 SZT. ISSN 1732-7857 SPIS TREŚCI 1 ZOOM / Lubelski Informator Kulturalny INTRODUKCJA • 02 nr 10 / 2019 / (186) / rok XVI ZAKAZ RYSOWANIA • 03 20-007 LUBLIN / UL. PEOWIAKÓW 12 / FESTIWALE • 04 POKÓJ 230 / II PIĘTRO / TEL. 81 466 61 13 / TEL. KOM. 511 544 462 / FAX 81 536 03 12 / TEATR • 13 [email protected] / ZOOM.LUBLIN.PL MUZEA • 28 redakcja: Małgorzata Bartkiewicz, Barbara WYSTAWY • 37 Sawicka, Lesław Skwarski – sekretarz redakcji, MUZYKA KLASYCZNA • 50 Marta Wysocka, Marta Zgierska, Miłosz Zieliński – redaktor naczelny, Gabriela Żuk NA ŻYWO • 56 współpraca: Tomasz Bielak, Tomasz Dostatni OP, FILM • 62 Jarosław Koziara, Mariusz Tarkawian, Hanna Wyszkowska SPOTKANIA • 79 WARSZTATY • 87 tłumaczenia: Magdalena Gładysz / angielski, Hanna Paniszewa / białoruski, Maciej Sokal / DLA DZIECI • 90 ukraiński TŁUMACZENIA • 94 okładka: Marta Zgierska BRAMA DOSTATNIA • 97 CO SIĘ WYDAJE • 98 projekt graficzny: Piotr Wysocki KADR • 99 kolportaż: Dariusz Jacuniak BEZ SZAROŚCI • 101 druk i oprawa: Gaudium RETRO ZOOM • 102 20-075 LUBLIN / UL. OGRODOWA 12 / BE I CACY • 104 TEL. 81 442 19 19 / [email protected] / WWW.GAUDIUM.PL wydawca: © Centrum Kultury w Lublinie 20-007 LUBLIN / UL. PEOWIAKÓW 12 / CENTRUM KULTURY TEL. 81 466 61 00 / FAX 536 03 12 / W LUBLINIE CK.LUBLIN.PL / [email protected] ZOOM ukazuje się dzięki wsparciu finansowemu Prezydenta Miasta Lublin GŁÓWNE PUNKTY STAŁEJ DYSTRYBUCJI Referat ds Marketingu Miasta — RYNEK 8 Wydział Kultury — ZŁOTA 2 Centrum Kultury w Lublinie — UL. PEOWIAKÓW 12 Salon Prasowy / Poczta Główna — UL. KRAKOWSKIE PRZEDMIEŚCIE 50 Lubelski Ośrodek Informacji Turystycznej i Kulturalnej — UL. JEZUICKA 1/3 Ratusz — PL. ŁOKIETKA 1 STRONY INFORMACYJNE OPRACOWANO NA PODSTAWIE MATERIAŁÓW OTRZYMANYCH OD ORGANIZATORÓW IMPREZ. ORGANIZATORZY ZASTRZEGAJĄ SOBIE MOŻLIWOŚĆ WPROWADZENIA ZMIAN W PODANYCH REPERTUARACH. ZA ZMIANY REDAKCJA NIE PONOSI ODPOWIEDZIALNOŚCI. informacje o wydarzeniach kulturalnych przyjmujemy na adres e-mail: [email protected] w dniach 5-15 miesiąca poprzedzającego wydanie. WYDAWNICTWO BEZPŁATNE / NAKŁAD: 5.500 SZT. ISSN 1732-7857 2 INTRODUKCJA ZAKAZ RYSOWANIA 3 ••• I ZNÓW JEST TAK JAKBY NORMALNIE? / RYS. MARIUSZ TARKAWIAN MIŁOSZ ZIELIŃSKI W mojej osobistej drodze przez lubelską kulturę październik jest miesiącem wyjątkowym. Wszystko to za sprawą Konfrontacji Teatralnych, które okazały się bramą do świata teatru czy szerzej - sztuki. Błahy wolontariat przy bodajże 3 edycji tego Festiwalu okazał się początkiem nie tylko nowych zainteresowań, ale z czasem wyznaczył także drogę mojego rozwoju naukowego i zawodowego. Gdybym wiedział, że jako 16-letni młodzian, nosząc worki z piaskiem i inne elementy scenografii wchodzę w tak wieloletni związek... Sympatia i sentyment, jakimi darzę Konfrontacje, może zaburzać nieco moją obiektywność, niemniej jednak pozwolę sobie stwierdzić, że bez tego festiwalu Lublin prawdopodobnie nigdy nie stałby się miastem tak prężnym kulturalnie. Nie chcę tym stwierdzeniem ujmować zasług wielu innym, którzy w trudnych, wczesnych latach 90. tworzyli podwaliny pod to co osiągnęliśmy do dziś. Fenomen Konfrontacji polega na tym, że powstały one w wyniku współpracy trzech wybit- nych postaci: Leszka Mądzika, Janusza Opryńskiego i Włodzimierza Staniewskie- go, podjętej w czasach, gdy twórcy byli raczej konkurującymi ze sobą antago- nistami. To był chyba pierwszy moment, w którym można było poczuć, że lepiej działać razem, przejść ponad własnymi ambicjami i skorzystać z efektu synergii. Z czasem Lublin stał się miastem słynącym z analogicznego sposobu tworzenia projektów artystycznych, czy szerzej - polityki kulturalnej miasta. Konfrontacje wprowadziły jednak jeszcze jeden ważny aspekt do rzeczywistości Lublina. Międzynarodowość. Do Lublina na festiwal zaczęły zjeżdżać niesamowite teatry z Europy, Ameryki Północnej czy Południowej. Ale co ważne - gośćmi były także grupy z Rosji, Białorusi, Bułgarii, Chin i wielu innych, mniej popularnych podówczas krajów. Taka konstrukcja programu pierwszych edycji z jednej strony wpisała się w późniejszą narrację o Lublinie jako bramie pomiędzy Wschodem a Zachodem, a z drugiej - dawała mieszkańcom dostęp do kultury, która wcześniej zarezerwowana była wyłącznie dla najbogatszych miast. Ten pomysł chwycił - Konfrontacje przyciągały tłumy mieszkańców, miały doskonałą prasę, były odnotowywane w mediach ogólnopolskich. Do dziś festiwal przeszedł wiele metamorfoz i zmian koncepcyjnych. I choć brakuje mi w nim tego wątku ludycz- nego, parad teatralnych, otwartych, plenerowych spektakli i happeningów, wciąż uważam, że październik w Lublinie, to święto teatru. P.S. Po tym, jak wrześniowy numer ZOOM'a został anulowany, znów jest tak jakby normalnie. A ja po raz kolejny piszę do Was z holenderskiego sadu, gdzie, korzystając z urlopu płatnego i bezpłatnego, zbieram jabłka i gruszki. Także również w tym przypadku można napisać: jest tak jakby normalnie. Ale... ••• Właśnie przed chwilą wstrząsnęła mną tragiczna wiadomość. Zmarł nasz dłu- goletni współpracownik Dariusz „Dedi" Jacuniak. To On zajmował się przez lata dostarczaniem ZOOM-a do ponad setki miejsc dystrybucji w Lublinie. Lubiany przez wszystkich, zawsze uśmiechnięty, często z czytaną właśnie książką w rę- kach. Znał potrzeby naszych czytelników jak mało kto. Gotów w każdej chwili, o każdej porze pojechać z ostatnimi egzemplarzami Informatora w najodleglejsze miejsce miasta. Jeszcze przed chwilą dzielił się z nami nowymi pomysłami i propozycjami. Chciał je wprowadzić już w październiku. Nie zdążył. Darku, będziemy o Tobie pamiętali. 2 INTRODUKCJA ZAKAZ RYSOWANIA 3 ••• I ZNÓW JEST TAK JAKBY NORMALNIE? / RYS. MARIUSZ TARKAWIAN MIŁOSZ ZIELIŃSKI W mojej osobistej drodze przez lubelską kulturę październik jest miesiącem wyjątkowym. Wszystko to za sprawą Konfrontacji Teatralnych, które okazały się bramą do świata teatru czy szerzej - sztuki. Błahy wolontariat przy bodajże 3 edycji tego Festiwalu okazał się początkiem nie tylko nowych zainteresowań, ale z czasem wyznaczył także drogę mojego rozwoju naukowego i zawodowego. Gdybym wiedział, że jako 16-letni młodzian, nosząc worki z piaskiem i inne elementy scenografii wchodzę w tak wieloletni związek... Sympatia i sentyment, jakimi darzę Konfrontacje, może zaburzać nieco moją obiektywność, niemniej jednak pozwolę sobie stwierdzić, że bez tego festiwalu Lublin prawdopodobnie nigdy nie stałby się miastem tak prężnym kulturalnie. Nie chcę tym stwierdzeniem ujmować zasług wielu innym, którzy w trudnych, wczesnych latach 90. tworzyli podwaliny pod to co osiągnęliśmy do dziś. Fenomen Konfrontacji polega na tym, że powstały one w wyniku współpracy trzech wybit- nych postaci: Leszka Mądzika, Janusza Opryńskiego i Włodzimierza Staniewskie- go, podjętej w czasach, gdy twórcy byli raczej konkurującymi ze sobą antago- nistami. To był chyba pierwszy moment, w którym można było poczuć, że lepiej działać razem, przejść ponad własnymi ambicjami i skorzystać z efektu synergii. Z czasem Lublin stał się miastem słynącym z analogicznego sposobu tworzenia projektów artystycznych, czy szerzej - polityki kulturalnej miasta. Konfrontacje wprowadziły jednak jeszcze jeden ważny aspekt do rzeczywistości Lublina. Międzynarodowość. Do Lublina na festiwal zaczęły zjeżdżać niesamowite teatry z Europy, Ameryki Północnej czy Południowej. Ale co ważne - gośćmi były także grupy z Rosji, Białorusi, Bułgarii, Chin i wielu innych, mniej popularnych podówczas krajów. Taka konstrukcja programu pierwszych edycji z jednej strony wpisała się