E-Tygodnik 30 Sierpnia 2019 Co Tydzień
Total Page:16
File Type:pdf, Size:1020Kb
E-TYGODNIK 30 SIERPNIA 2019 CO TYDZIEŃ # II WOJNA ŚWIATOWA 72 więc wojna! Słowa, jakie 1 września roku 1939 wy- Abrzmiały na antenie Polskiego Radia, zapowiadały po- czątek czegoś strasznego. Czego? Wtedy jeszcze nie było CO TYDZIEŃ wiadomo. Co więcej, w chwili wybuchu II wojny światowej wielu Polaków nie spodziewało się, że piekło, jakie przynie- redaktor wydania Michał Wałach śli ze sobą Niemcy, a potem Sowieci, potrwa tak długo. Nie redaguje zespół PCh24.pl miesiąc, nie rok, ale całe, potworne dekady niewoli. Wszak skład i opracowanie graficzne hitlerowskie wojska zostały wyparte znad Wisły w roku 1945, Konrad Kuś, Grzegorz Sztok, Szymon Pipień ale „wyzwolicielskie” dywizje ze wschodu pozostały tutaj aż projekt okładki Tomasz Kumięga do roku 1993! Mówiąc o najtragiczniejszym konflikcie w dziejach ludzkości warto przyjrzeć się róż- nym aspektom II wojny światowej. Nie było to bowiem starcie toczone w znany z po- przednich stuleci sposób – nie mieliśmy do czynienia z klasyczną walką dwóch armii. Konflikt rozpoczęty (wedle wielu opinii) 1 września roku 1939, jak mało która wcze- TEN E-BOOK śniejsza wojna, pochłonął życie wielu cywili, zaś ich śmierć nie była efektem przy- padku, ale planowej polityki eksterminacyjnej prowadzonej przez totalitarne reżimy. NIE ZOSTAŁ Za niemieckimi oraz sowieckimi działaniami stały bowiem nieludzkie, mroczne i – wbrew pozorom – bardzo zbliżone do siebie ideologie. W 72. numerze „PCh24 Co SFINANSOWANY Tydzień” analizujemy niektóre koncepcje narodowych socjalistów, walkę nazizmu ZE ŚRODKÓW z katolikami, działania podejmowane przez Kościół w obliczu zagrożenia, sojusz Hi- UNII EUROPEJSKIEJ, tlera i Stalina oraz wskazujemy prawdziwego zwycięzcę II wojny światowej. Zapra- FUNDUSZY szam do lektury! NORWESKICH Redaktor wydania ANI ŻADNYCH Michał Wałach PIENIĘDZY PUBLICZNYCH. POWSTAŁ TYLKO Spis treści DZIĘKI WSPARCIU TEMAT NUMERU PRZYJACIÓŁ NSDAPoganie, czyli kto nas napadł? I DARCZYŃCÓW MICHAŁ WAŁACH 3 PORTALU PCH24.PL Swastyka przeciw Krzyżowi 8 GRZEGORZ KUCHARCZYK Mit brennender Sorge. Cios w serce narodowego socjalizmu 13 MICHAŁ WAŁACH Kto rzeczywiście wychował niemieckich zbrodniarzy? 17 ROZMOWA Z PROF. MARKIEM KORNATEM Antypolski, rasistowski potworek. Cała prawda o Wolnym Mieście Gdańsk 24 ANDRZEJ SOLAK Aby do nich dołączyć Pakt, czyli wyrok śmierci i wesprzeć inicjatywę 30 GRZEGORZ KUCHARCZYK Niemcy-Rosja. Pakt Ribbentrop-Mołotow rehabilitowany? „PCh24 Co Tydzień” 33 PAWEŁ CHMIELEWSKI należy kliknąć Komunizm i nazizm jak „syjamscy bracia” 36 PLINIO CORRÊA DE OLIVEIRA TUTAJ Pierwszy września 1939. Czy aby wszystko jasne? 39 GRZEGORZ KUCHARCZYK Amerykańska kultura – prawdziwy triumfator II wojny światowej 42 MARCIN JENDRZEJCZAK DZIEJE SIĘ! 46 Przegląd wydarzeń z ostatnich dni! POLECANE VIDEO Błędy sanacji i druga zdrada Zachodu. Dlaczego Polska przegrała kampanię wrześniową? Newsletter 47 ZAPISZ SIĘ NA LISTĘ Ratowaliśmy uciekinierów z Auschwitz. Zobacz wstrząsające świadectwo pani Marii 47 Kliknij tutaj 48 To oni postawili na Hitlera. Katolicy byli przeciw NR 72 # II2 |WOJNA PCH24 CO ŚWIATOWATYDZIEŃ 30 SIERPNIA 2019 TEMAT NUMERU DZIEJE SIĘ POLECANE VIDEO NSDAPoganie, czyli kto nas napadł? MICHAŁ WAŁACH Szarlatani pragnący wskrzesić rzekomo potężną w starożytności rasę aryjską oraz fa- natycznie antykatolicy okultyści marzący o wyrugowaniu chrześcijaństwa z Niemiec. To nie opis germańskich kapłanów z III wieku naszej ery – to poglądy osób, które mia- ły przemożny wpływ na powstanie, a niekiedy także na funkcjonowanie narodowego socjalizmu. Podglebie mrocznych idei „Późna” druga połowa wieku XIX to bardzo szemrany okres w europejskiej myśli społecznej. Z jednej strony ciągle istniały jeszcze monarchie, a wiele z nich miało katolickie lub przy- najmniej chrześcijańskie oblicze, z drugiej jednak strony społeczeństwa Starego Kontynentu stale targane były rewolucyjnymi konwulsjami. Panoszyło się też mroczne ideowe dziedzic- two oświecenia – gdy próbowano odebrać człowiekowi prawdziwą wiarę i naruszono stary chrześcijański porządek. Duchowe spustoszenie połączone ze społecznym rozchwianiem zaowocowało najpierw, w pierwszej połowie wieku XIX, romantycznym zwrotem w stronę bezrozumnej idealizacji ludowości oraz fascynacji (niekoniecznie chrześcijańskim) mistycyzmem, zaś w kolejnych latach próbującym tłumaczyć wszystko przy pomocy nauki – szczególnie nauk biologicznych – oraz odrzucającym duchowość pozytywizmem. Owej „późnej” drugiej połowie wieku XIX towarzyszyło odchodzenie od wiary, rozbudzające się nacjonalizmy, realizowanie się części z narodowych żądań, infiltrowanie umysłów Euro- pejczyków przez materialistyczny (a więc odrzucający Pana Boga) marksizm oraz – im bliżej końca wieku, tym bardziej widoczna – dekadencja. Te wszystkie zjawiska nie pozostały bez wpływu na wiek XX oraz na rozwijające się i triumfujące wtedy totalitarne ideologie, których źródła wyrastają z poprzednich dekad. NR 72 3 | PCH24 CO TYDZIEŃ 30 SIERPNIA 2019 TEMAT NUMERU DZIEJE SIĘ POLECANE VIDEO Narodziny zła Powiedzieć, że praźródłem zła nazistowskiej ideologii – a potem także praktyki – był grzech, będzie może truizmem, ale warto to uczynić, gdyż dziś już mało kto pamięta o chrześci- jańskim rozumieniu genezy pewnych zjawisk i procesów. Przecież to właśnie grzech pychy i niewiary stał za jedną z najistotniejszych podstaw narodowego socjalizmu – pogaństwem. Niewiara polegała na odrzuceniu prawdziwej Wiary, zaś pycha na próbie stworzenia przez człowieka własnych zasad religijnych, czy – mówiąc precyzyjniej – duchowości. To tragiczne połączenie wpłynęło na niemałą część życia intelektualnego Niemiec i Austrii przełomu wieku XIX i XX. Trzeba jednak zaznaczyć, że tego typu prądy pojawiały się w różnych częściach Eu- ropy. Za czołową postać światowego okultyzmu tamtego czasu uznać należy Rosjankę Helenę Bławatską – inspirującą się hinduistycznymi wierzeniami współzałożycielkę Towarzystwa Teozoficznego, którego założenia w pewnym stopniu wyznaje dziś ruch New Age. Volkizm Zjawiskiem typowo niemieckim był natomiast panteistyczny volkizm. Ideowo czerpał on z na pozór sprzecznych nurtów – romantyzmu i pozytywizmu. Wykoślawionym dziedzic- twem romantyzmu (dobrze nam znany polski romantyzm był w wielu aspektach odmienny od romantyzmu w innych krajach) była duchowość odwołująca się do fałszywego obrazu kul- tów germańskich, idealizacja czasów przedchrześcijańskich oraz snucie nienaukowych wizji o rzekomo świetnej przeszłości niemieckiego narodu. Z kolei po pozytywizmie pozostał pęd do wyjaśniania wielu spraw na gruncie nauk przyrodniczych – tak zrodził się (zawleczony do Niemiec z Francji i Anglii, a pośrednio wyrastający z darwinizmu społecznego) rasizm mający ambicje naukowe. Jednym z czołowych volkistów, a zarazem okultystą, był Guido von List. Austriak z jednej strony zwalczał katolicyzm, z drugiej zaś propagował germańskie neopogaństwo oraz symbol przyjęty później przez całe państwo niemieckie: swastykę. Do grona jego uczniów należał wy- rzucony z zakonu cystersów (najpewniej z powodu homoseksualizmu) Jörg Lanz von Lieben- fels. Wydawał on „Ostarę” – rasistowskie czasopismo, które czytać miał m.in. Adolf Hitler. Ów autor, a zarazem lider i kapłan okultystycznego Neutempler-Orden (jednej z wielu tego typu organizacji w ówczesnym kręgu niemieckojęzycznym), chciał przywrócić dominację rasy aryjskiej poprzez stworzenie eugenicznych klasztorów rozpłodowych – ludzkich farm (co ciekawe, Jörg Lanz von Liebenfels tak naprawdę nazywał się Joseph Adolf Lanz, a wśród motywów zmiany nazwiska wymienia się chęć ukrycia przez niego swojego… żydowskiego pochodzenia; podobnej zmiany dopuścił się zresztą także jego mentor). W myśl ideologii volkistów-okultystów, na świecie nie było miejsca ani dla Kościoła kato- lickiego – pierwszego do pokonania wroga „cywilizacji aryjskiej” – ani dla „gorszych ras”, które (jak podaje prof. Grzegorz Kucharczyk w tekście pt. „Swastyka przeciw Krzyżowi”) Liebenfels zalecał… palić jako „ofiarę dla Boga”. W kontekście zagłady europejskich narodów – szczególnie Żydów – podczas II wojny światowej, ta idea brzmi jak upiorne „proroctwo”. Towarzystwo Thule Ta specyficzna duchowość łączy się z postaciami wielkiej polityki głównie w monachijskim Towarzystwie Thule. Ze skrajnie rasistowską i okultystyczną organizacją powiązani byli (we- dle sporej części badaczy) m.in. tacy istotni dla historii narodowego socjalizmu politycy jak Alfred Rosenberg (autor „Der Mythus des 20. Jahrhunderts” – drugiej po „Mein Kampf” NR 72 4 | PCH24 CO TYDZIEŃ 30 SIERPNIA 2019 TEMAT NUMERU DZIEJE SIĘ POLECANE VIDEO najważniejszej ideologicznej nazistowskiej publikacji), Hans Frank (zarządca okupowanych ziem polskich – Generalny Gubernator) czy Rudolf Hess (sekretarz i bliski współpracownik Hitlera), zaś pod ideowym wpływem środowiska znajdować się miał Anton Drexler (współza- łożyciel DAP, przemianowanej potem na NSDAP), a niewykluczone, że i Dietrich Eckart (jeden z liderów nazistowskiej formacji we wczesnym okresie jej istnienia). Tymczasem Thule-Ge- sellschaft – po okresie aktywności w trakcie rewolucji komunistycznej w Bawarii – zaczęło upadać. Marsz po władzę Organizacji o profilu volkistowskim oraz nacjonalistyczno-okultystycznym przed, w trakcie oraz po zakończeniu I wojny światowej było jednak w Niemczech i Austrii znacznie więcej. Ich ideologia zwykle łączyła w sobie takie elementy jak germańska megalomania, nastawiony szczególnie antyżydowsko i antysłowiańsko szowinizm narodowy, fascynacja pogaństwem, zgłębianie „wiedzy tajemnej” oraz wrogość wobec katolicyzmu czy szerzej – chrześcijaństwa. Takie środowiska istniały i działały w okresie