NR 1 (118) 2010 ISSN: 1896-7302

MARGARET THATCHER I WŁADYSŁAW BARTOSZEWSKI DOKTORAMI HONORIS CAUSA UŁ

Przyjaciele Uniwersytetu Łódzkiego

Pedagogika rozwoju regionalnego 01 `2010

Za kwiaty dziękujemy Wspólna inicjatywa Uczelniani ambasadorzy Na Uniwersytecie Łódzkim narodził Centrum Transferu Technologii Uniwersy- Członkowie Studenckiego Koła Nauko- się pomysł, by zamiast kwiatów dyplo- tetu Łódzkiego i Uniwersytet Medyczny wego Inwestor działającego na Wydziale manci po zdanym egzaminie wręczali zawarły 8 grudnia ubiegłego roku poro- Ekonomiczno-Socjologicznym promują promotorom, recenzentom oraz prze- zumienie o współpracy. Podczas konfe- studia na Uniwersytecie Łódzkim podczas wodniczącym komisji specjalnie przy- rencji prasowej rektorzy obydwu uczelni akcji Ambasador, adresowanej do uczniów gotowane kartki. podpisali stosowne dokumenty. szkół średnich Łodzi i regionu.

`01 10

Wszystkim naszym Czytelnikom i Współpracownikom w Nowym 2010 Roku życzę samych sukcesów w każdej dziedzinie życia, dobrego zdrowia, szczęścia w Rodzinie oraz wszelkiej pomyślności

redaktor naczelny w imieniu własnym i zespołu Kroniki

3 KRONIKA Pismo Uniwersytetu Łódzkiego

Redaktor naczelny: Stanisław Bąkowicz

Zespół redakcyjny: Aneta Danowicz Michał Kędzierski

Stale współpracują: Jarosław Bożyk Paulina Czarnek Roman Czubiński Radomir Dziubich Agnieszka Garcarek DOKTORATY Janusz Hereźniak HONORIS CAUSA UŁ Krzysztof A. Kuczyński 6 Paulina Oganiaczyk W auli czerwonej nowej siedziby Wydziału Prawa i Administracji Paulina Zych Uniwersytetu Łódzkiego, popularnym Paragrafie, 16 październi- ka odbyło się uroczyste posiedzenie Senatu UŁ zwołane z okazji Serwis fotograficzny: Dnia Edukacji Narodowej. Obchody święta miały charakter szcze- Międzywydziałowy Zakład Nowych Mediów gólny. Połączone były bowiem z nadaniem tytułu doktora hono- i Nauczania na Odległość UŁ ris causa Uniwersytetu Łódzkiego Lady Margaret Thatcher oraz prof. Władysławowi Bartoszewskiemu. Zdjęcie na pierwszej stronie okładki: Pałac Biedermanna w zimowej scenerii Fot.: Joanna Blomberg-Wiaderna

Projekt graficzny: DWIE WOJNY WRZEŚNIA 44 VoynarVision Katarzyna Wojnar e-mail: [email protected]

Skład i łamanie: Paulina Narolewska-Taborowska e-mail: [email protected]

Druk: Drukarnia Gutenberg, ul. Lodowa 106A 93-232 Łódź

Adres redakcji: 90-131 Łódź, ul. Narutowicza 65 tel. (42) 635-41-79 Przed 70 laty od niemieckiego, a potem radzieckiego ata- e-mail: [email protected] ku na nasz kraj rozpoczęła się II wojna światowa. Właśnie Niezamówionych materiałów nie zwracamy. temu ostatniemu wydarzeniu poświęcono sesję popu- Redakcja zastrzega sobie prawo dokonywania larnonaukową zorganizowaną 28 września w Instytucie skrótów, zmiany tytułów i adiustacji tekstów. Historii Uniwersytetu Łódzkiego. Numer zamknięto 21 grudnia 2009 r.

4 Margaret Thatcher i Władysław Bartoszewski doktorami h.c. UŁ 6-8 Etos akademicki siłą uniwersytetu 8-9 Odznaczenia, nagrody rektorskie i nagrody za podręcznik 9-12 Margaret Thatcher – sylwetka 13-14 Władysław Bartoszewski – sylwetka 15-17 Podatki pod lupą 17 Ciągłość i zmiana w edukacji 25-26 Założycielowi katedry i twórcy szkoły 35 Próby literackie Abrama Cytryna 39 Dwie wojny Września 44-46 Picasso w Tomaszowie 57 Dzień puszczy 58 Chemia dla społeczeństwa 59-60 Kwesta na Starym 61-62 Ciekawa Chemia 63 Gwiazdkowy tygiel kultur 64-65 Kluczowa rola doświadczenia 66-67

Przyjaciele Uniwersytetu Łódzkiego 18-20 Emocje kiedyś wygasną 46-48 Ambasador łódzkich studentów 48-49

Za kwiaty dziękujemy 21 Złota Róża dla naukowca 24 Trójprzymierze przed olimpiadą 30-31 Co z uniwersytecką informatyką? 31 Pedagogika rozwoju regionalnego 74

Kartki zamiast bukietu 21-22 Fundacja Uniwersytetu Łódzkiego 22-24 Pomysł na przedsiębiorczość 24

Partnerstwo uczelni 77-78

Nasza Pani Profesor 32-34 Po prostu Szef 36-39

Moja praktyka w szkole 52-53 Uczelniani ambasadorzy 53-54 Dwaj szczęściarze 54 Propagują czytelnictwo 55-56 Piętnasty atak wampira 56-57

Tygodnik z Krakowa 49-50 Amsterdamski bizantynolog 50 Lekcja dyplomacji 50-52

Dwadzieścia lat tradycji 40-43

Edukacja z przedsiębiorczości akademickiej 67-68

Nowi profesorowie 27-30

Miłość może zmienić wszystko 75-76

Profesor Tadeusz Krzemiński (1925-2009) 69-71 Magister Wanda Rukóyżo (1911-2009) 72-74

Antyk bliżej nas 79-81

Intelligenti pauca 84 Fotokącik 84

5 Margaret Thatcher i Władysław Bartoszewski doktorami honoris causa UŁ W auli czerwonej nowej siedziby Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego, popularnym Paragrafie, 16 października minionego roku odbyło się uroczyste posiedzenie Senatu UŁ zwołane z okazji Dnia Edukacji Narodowej. Obchody święta miały charakter szczególny. Połączone były bowiem z nadaniem tytułu doktora honoris causa Uniwersytetu Łódzkiego Lady Margaret Thatcher oraz Profesorowi Władysławowi Bartoszewskiemu.

W uroczystości udział wzięli: pracownikami i studentami (pełny wicemarszałek Sejmu RP Stefan tekst na s. 8-9). Niesiołowski, poseł do Parlamen- Dowodem szacunku i uznania tu Europejskiego Wojciech Olej- dla wyróżniających się pracowni- Poczet sztandarowy pojawia się w auli czerwonej niczak; miejscowe władze repre- ków naukowych uczelni oraz ich zentowali: wojewoda łódzki Jolan- osiągnięć badawczych i dydak- ta Chełmińska, marszałek woje- tycznych były odznaczenia i liczne wództwa łódzkiego Włodzimierz nagrody wręczone podczas uro- Fisiak, prezydent Łodzi Jerzy Kro- czystości. Medale Komisji Eduka- piwnicki. Obecni byli przedstawi- cji Narodowej otrzymało 14 osób ciele konsulatów, firm i instytucji, (lista odznaczonych na s. 9). Na- mediów, innych łódzkich wyż- grody za osiągnięcia naukowo- Fot.: Grażyna Bartłomiejczyk szych szkół publicznych oraz pra- -badawcze uzyskane w roku 2008 Okolicznościowe przemówienie wygłasza rektor Uniwersytetu cownicy naukowi i studenci naszej przyznano 92 osobom, w tym 74 Łódzkiego prof. Włodzimierz Nykiel uczelni. Na ręce władz UŁ wpłynę- indywidualne i 18 zespołowych, ły listy gratulacyjne od prezydenta na łączną kwotę 995.460 zł (listy RP Lecha Kaczyńskiego, marszał- na s. 10-12). Docenione zostały tak- ka Sejmu RP Bronisława Komo- że sukcesy dydaktyczne i organi- rowskiego, ministra nauki i szkol- zacyjne pracowników UŁ. Przy- nictwa wyższego prof. Barbary znano 65 nagród indywidualnych Kudryckiej, ministra sprawiedli- i trzy zespołowe, które w su- wości Krzysztofa Kwiatkowskie- mie wyniosły 754.600 zł (lista na go i rektorów polskich uczelni. s. 9-10). Rektor uhonorował rów- Uroczyste posiedzenie Senatu nież trud 521 osób niebędących UŁ rozpoczęło przemówienie rek- pracownikami naukowymi. Na- tora UŁ prof. Włodzimierza Ny- grody im wręczone opiewają łącz- kiela, który zwrócił uwagę na wie- nie na kwotę 416.330 zł. le istotnych kwestii związanych Z inicjatywy byłego rektora UŁ Fot.: Grażyna Bartłomiejczyk z działalnością naszej uczelni. Wy- prof. Stanisława Liszewskiego zo- Wśród zaproszonych gości byli: wojewoda łódzki Jolanta Chełmiń- raził ogromne zadowolenie z suk- stały ustanowione nagrody i wy- ska i prezydent Łodzi Jerzy Kropiwnicki (na pierwszym planie) cesów kadry dydaktycznej, zaanga- różnienia za najlepszy podręcznik żowania pracowników administra- akademicki. W tym roku, w dzie- cji i obsługi oraz z udziału całej spo- siątej edycji konkursu, przyznane łeczności akademickiej UŁ w życiu zostały trzy nagrody i wyróżnie- miasta i regionu. – Duży potencjał nie (lista na s. 12). Wystawę doce- naukowo-badawczy i dydaktycz- nionych prac można było oglądać ny, wysokie kwalifikacje, trafnie w hallu Biblioteki Uniwersytetu dobrana strategia i duże możliwo- Łódzkiego. ści techniczne są konieczne, ale nie Pierwszą część uroczystości za- wystarczają, by realizować zakłada- kończyło odśpiewanie pieśni Gau- ne cele. Musimy pamiętać bowiem de Mater Polonia. Po niej nastąpiła o tym, że olbrzymią siłą uniwersy- ceremonia nadania tytułów dokto- tetu jest etos akademicki oraz soli- ra honoris causa UŁ Lady Margaret darny wysiłek na rzecz jego realiza- Thatcher oraz prof. Władysławo- Fot.: Grażyna Bartłomiejczyk cji – mówił rektor UŁ, wspominając wi Bartoszewskiemu. Miała ona Wręczanie nagród rektorskich także o zadaniach, jakie stoją przed wyjątkowo podniosły charakter;

6 odbywała się jednocześnie w Ło- dzi i Londynie, dzięki połączeniu audiowizualnemu. Zły stan zdro- wia byłej premier Wielkiej Brytanii nie pozwolił jej bowiem na przy- jazd od Polski i obserwowała całą uroczystość ze swojej londyńskiej siedziby. Towarzyszyli jej minister spraw zagranicznych RP Rado- sław Sikorski oraz z ramienia UŁ prof. Zbigniew Rau. Z inicjatywą przyznania tytu- łu doktora honoris causa Uniwer- sytetu Łódzkiego Lady Margaret Thatcher wystąpiły władze trzech wydziałów: Ekonomiczno-Socjo- logicznego, Prawa i Administra- Fot.: Grażyna Bartłomiejczyk cji oraz Studiów Międzynarodo- Zebrani na uroczystości w auli Wydziału Prawa i Administracji mogli zobaczyć na ekranie wych i Politologicznych UŁ. Senat monitora Margaret Thatcher (trzecia z prawej) w towarzystwie ministra spraw zagranicz- uczelni na posiedzeniu 20 kwietnia nych RP Radosława Sikorskiego (pierwszy z lewej) i prof. Zbigniewa Rau z Uniwersytetu 2009 r. przychylił się do tej inicja- Łódzkiego (pierwszy z prawej) obserwujących z kolei na ekranie uroczystość w Łodzi; tywy. Recenzentami w przewo- w dole, z prawej strony monitora, na tzw. podglądzie, promotor w przewodzie doktor- skim prof. Zofia Wysokińska prezentująca sylwetkę byłej premier Wielkiej Brytanii dzie doktorskim byli prof. Bog- dan Szlachta z Uniwersytetu Ja- w Łodzi. Wspomniała istotne dla Polski wydarzenia, które wywarły giellońskiego, prof. Jan Winiecki ogromny wpływ na nią samą oraz zaowocowały głębokimi przemiana- z Wyższej Szkoły Informatyki i Za- mi w naszym kraju. – To wolność staje się dla nas inspiracją do tworzenia rządzania w Rzeszowie, prof. To- wspaniałej przyszłości, jakiej nie wyobrażaliśmy sobie w latach młodości. masz Domański, prof. Zbigniew Jest to zatem wyzwanie, wyzwanie dla tego uniwersytetu, dla waszego Rau oraz prof. Janusz Świerocki rozwijającego się nieustannie miasta i dla waszego kraju – mówiła Mar- z UŁ. Promotorem została prorek- garet Thatcher. tor UŁ ds. współpracy z zagranicą Oficjalne gratulacje złożył jej minister Radosław Sikorski oraz za pośred- prof. Zofia Wysokińska. W swojej nictwem audiowizualnych środków przekazu: wojewoda Jolanta Chełmiń- laudacji przedstawiła ona sylwetkę ska, prezydent Jerzy Kropiwnicki i marszałek Włodzimierz Fisiak, który Lady Margaret Thatcher, jej życio- m.in. powiedział: – Pani głos jest nadal istotny, a wiedza i doświadczenie rys, osiągnięcia zarówno w zakre- to źródło, z którego powinniśmy wszyscy jak najczęściej korzystać. sie polityki wewnętrznej Wielkiej Na mocy decyzji Senatu UŁ z 22 czerwca 2009 r. przyznano również Brytanii, jak i stosunków między- drugi doktorat honorowy, o który wystąpił Wydział Filozoficzno-Histo- narodowych, a zwłaszcza zaanga- ryczny UŁ. Tym razem prof. Władysławowi Bartoszewskiemu – humani- > żowanie byłej premier w sprawy Polski przed i po roku 1989. Zwró- ciła także uwagę na wkład Marga- ret Thatcher w stworzenie silnych podstaw dla budowania przedsię- biorczości akademickiej oraz więzi miedzy szkołami wyższymi a sto- warzyszeniami przedsiębiorców, które owocują do dziś. Uroczyste- go aktu wręczenia dyplomu po- twierdzającego nadanie byłej pre- mier Wielkiej Brytanii doktoratu honorowego UŁ dokonał w Lon- dynie prof. Zbigniew Rau (sylwet- kę Margaret Thatcher prezentuje- my na s. 13-14) Margaret Thatcher w swoim wystąpieniu wyraziła ogromne za- dowolenie z otrzymania tak waż- Fot.: Grażyna Bartłomiejczyk nego wyróżnienia akademickiego Profesor Władysław Bartoszewski odbiera z rąk rektora UŁ prof. Włodzimierza Nykiela oraz żal spowodowany niemoż- dyplom doktora honoris causa Uniwersytetu Łódzkiego; w środku dziekan Wydziału nością osobistego pojawienia się Filozoficzno-Historycznego UŁ prof. Zbigniew Anusik

7 ście, historykowi i politykowi. Recenzentami postępo- wiek dobry jest zawsze początkujący. Według profesora, wania o nadanie tytułu doktora honoris causa UŁ byli: najsposobniejszym miejscem formowania człowieka prof. Andrzej Chwalba z UJ, doc. Andrzej Friszke przyzwoitego i otwartego na naukę, ludzi i świat jest z Instytutu Studiów Politycznych PAN i prof. Rafał uniwersytet. Podkreślił ogromną rolę młodych ludzi Stobiecki z UŁ. Laudację wygłosił promotor prof. w kształtowaniu nie tylko odpowiedzialnej i przy- Wiesław Puś, były rektor UŁ. W swoim wystąpieniu zwoitej polityki, ale również społeczeństwa. zaznaczył, jak godne i ważne miejsce w historii na- Gratulacje na ręce prof. Władysława Bartoszewskie- szego narodu zajmuje prof. Władysław Bartoszewski. go złożyli obecni na uroczystości goście. Wicemarszałek Jego działania, jako wybitnego męża stanu i wielkie- Stefan Niesiołowski podziękował mu za wspólny czas go patrioty, zawsze były przepełnione myślą o Polsce spędzony w obozie internowania w Jaworze w okresie i jej dobru, dorobek naukowy zaś wpisuje go na trwałe stanu wojennego, podczas którego wiele się od niego do polskiej historiografii. Profesor Wiesław Puś wy- nauczył. Marszałek Fisiak wyraził z kolei uznanie dla raził również dumę z faktu przyjęcia tak znamieni- odwagi profesora w głoszeniu niepopularnych poglą- tej osobistości do społeczności akademickiej naszej dów i stawaniu w obronie zwykłych ludzi. uczelni (sylwetkę prof. Władysława Bartoszewskie- Uroczystość zgromadziła w auli czerwonej Wydzia- go publikujemy na s. 15-17). łu Prawa i Administracji wiele osób zafascynowa- Zabierając głos prof. Władysław Bartoszewski nych postaciami zarówno Lady Margaret Thatcher, jak wspomniał o bliskich sobie ludziach związanych z Ło- i prof. Władysława Bartoszewskiego. Zgodnie stwier- dzią oraz relacje, jakie łączą go z tym miastem. Zwró- dziły one, iż przyjęcie tych ważnych osobistości do cił szczególną uwagę na istotny udział łódzkiej spo- społeczności akademickiej UŁ jest dla naszej uczelni łeczności w procesie dialogu, m.in. między przedsta- ogromną nobilitacją. Warto przypomnieć, że w gronie wicielami różnych kultur i zaznaczył, jak ważne jest doktorów honoris causa UŁ znajdują się m.in. tak wy- dla niego to zjawisko. Wygłosił również wykład nt. bitni ludzie, jak: Tadeusz Kotarbiński, Konrad Jażdżew- Przyzwoitość w polityce, poruszający bardzo obecnie ski, Karl Dedecius, Leszek Kołakowski, Józef Tischner, aktualne kwestie związane z życiem politycznym nie Jan Karski, Andrzej Wajda i Kazimierz Dejmek.  tylko naszego kraju. Owo filozoficzno-historyczne wy- stąpienie, nawiązujące do własnych doświadczeń, wy- wiódł od stwierdzenie Marcjalisa, który napisał Czło- Paulina Czarnek Etos akademicki siłą uniwersytetu (Tekst wystąpienia rektora UŁ prof. dr. hab. WŁODZIMIERZA NYKIELA podczas uroczysto- ści z okazji Dnia Edukacji Narodowej) Dzień Edukacji Narodowej to święto wszystkich ludzi związanych z nauką, oświatą i wycho- waniem, zarówno nauczycieli, jak i pracowników administracji czy obsługi. Dzisiejsze uroczy- ste posiedzenie Senatu Uniwersytetu Łódzkiego, choć nie 14 października, ale odbywa się właśnie z okazji tego ważnego dla środowiska akademickiego święta. Zatrudniamy prawie cztery tysiące pracowników, w tym: dwa tysiące trzystu pięćdziesięciu nauczycieli akade- mickich, wśród których jest pięciuset pięćdziesięciu sześciu profesorów. Wraz ze studentami i doktorantami stanowimy społeczność liczącą około czterdziestu sześciu tysięcy osób.

Owocem trudu pracowników uniwersytetu są licz- kwalifikacje oraz sprawność działania pracowników ne sukcesy naukowe i dydaktyczne, a także coraz administracji i obsługi. bardziej znaczący i widoczny udział w życiu nasze- Duży potencjał naukowo-badawczy i dydaktyczny, go miasta i regionu. Wyrazem uznania za osiągnięcia wysokie kwalifikacje, trafnie dobrana strategia i duże pracowników są liczne nagrody, zarówno wręczane możliwości techniczne są konieczne, ale nie wystarcza- obecnie, jak i te, które nasi pracownicy otrzymują poza ją, by osiągać zakładane cele. Musimy pamiętać bowiem dzisiejszą uroczystością. o tym, iż olbrzymią siłą uniwersytetu jest etos akade- Kluczowe znaczenie dla pozycji uniwersytetu micki oraz solidarny wysiłek na rzecz jego realizacji. w najbliższych latach ma stały, dynamiczny i wszech- Świadomość przynależności do społeczności Uni- stronny rozwój kadry naukowo-dydaktycznej. Ważne wersytetu Łódzkiego i poczucie łączności z nią od- z punktu widzenia badań, dydaktyki oraz zwykłego grywają olbrzymią rolę dla skuteczności działań codziennego funkcjonowania naszej uczelni są także na rzecz realizacji jej wspólnych planów i zamierzeń.

8 Społeczność naszej uczelni jest swego rodzaju grupą nych badań i zgłaszać związanych z nimi projektów, celową, której członkowie dążą do osiągnięcia waż- sami zaś później w takie same czy podobne projekty nych wspólnych celów. Identyfikacja z tymi celami angażowali się w innych miejscach pracy. Znane są jest bez wątpienia jednym z najważniejszych czynni- przypadki zatrudnienia w naszym uniwersytecie, jako ków decydujących o powodzeniu podejmowanych w prestiżowym miejscu pracy i lokowania całej swojej mniejszych i większych, wspólnych i indywidual- aktywności w innym miejscu. nych przedsięwzięć. Takim postawom i działaniom oznaczającym Prawie 65-letnia historia naszej uczelni dostarcza co najmniej brak lojalności wobec Uniwersytetu wielu przykładów wybitnych uczonych i wykładow- Łódzkiego należy się przeciwstawiać. Przeciwsta- ców o ugruntowanej pozycji w kraju i za granicą, auto- wiać wykorzystując obecne narzędzia prawne czy rytetów, których postawy, oddanie sprawom uniwer- też przyczyniając się do ich ulepszania, a również sytetu, praca dla naszej uczelni mogą być najlepszymi tworząc nowe. wzorcami zachowań. Dzień Edukacji Narodowej to okazja do podzięko- Niestety, uważna obserwacja rzeczywistości pozwa- wań i życzeń. Z okazji tego święta wszystkim nauczy- la wskazać również inne postawy, które są wprawdzie cielom akademickim naszej uczelni serdecznie dzię- w mniejszości, ale wywierają ujemny wpływ na nasze kuję za pracę na niwie kształcenia i wychowania mło- działania i bez wątpienia są nie do zaakceptowania. dzieży studenckiej oraz życzę powodzenia i dalszych Do takich należy postawa pracownika, który namawia sukcesów w tej pracy. kandydatów na studia, aby nie przychodzili na UŁ, Serdeczne podziękowania i najlepsze życzenia skła- a do szkoły prywatnej, w której ów pracownik rów- dam także pracownikom administracji i obsługi.  nież jest zatrudniony czy też nauczycieli akademic- kich, którzy dowodzili, iż nie można prowadzić pew- (tytuł pochodzi od redakcji)

PRACOWNICY UŁ ODZNACZENI MEDALEM KOMISJI EDUKACJI NARODOWEJ

Profesor dr hab. Anna Buchner-Jezierska, prof. nadzw. dr hab. Jerzy Gajdka, prof. nadzw. dr hab. Olga Główko, prof. dr hab. Maria Grzybkowska, prof. nadzw. dr hab. Krzysztof Indecki, prof. dr hab. Ryszard Kluszczyński, prof. nadzw. dr hab. Krysty- na Kujawińska-Courtney, dr Ewa Łatacz, prof. nadzw. dr hab. Kazimierz Marciniak, prof. dr hab. Bożena Mikołajczyk, dr Woj- ciech Mikołajewicz, dr Łukasz Romanowski, prof. nadzw. dr hab. Anna Szychta, prof. dr hab. Maria Wieruszewska-Adamczyk

NAGRODA REKTORA UŁ ZA OSIĄGNIĘCIA DYDAKTYCZNE I ORGANIZACYJNE W ROKU 2008

Nagroda indywidualna I stopnia Profesor zw. dr hab. Zbigniew Anusik, prof. nadzw. dr hab. Maria Magdalena Blomberg, prof. zw. dr hab. Jacek Chądzyński, prof. zw. dr hab. Tomasz Domański, prof. nadzw. dr hab. Franciszek Mirosław Filipczak, prof. zw. dr hab. Jan Gajda, prof. zw. dr hab. Bogdan Gregor, prof. nadzw. dr hab. Jolanta Grotowska-Leder, prof. zw. dr hab. Joanna Jabłkowska, dr Tomasz Kłos, prof. nadzw. dr hab. Małgorzata Król, prof. nadzw. dr hab. Bogusław Kryczka, prof. zw. dr hab. Walentyna Kwiatkowska, prof. zw. dr hab. Tadeusz Marszał, prof. zw. dr hab. Paweł Maślanka, prof. nadzw. dr hab. Grzegorz Michalski, prof. zw. dr hab. Ryszard Pawlak, prof. zw. dr hab. Małgorzata Pyziak-Szafnicka, prof. zw. dr hab. Zbigniew Rau, prof. zw. dr hab. Antoni Różalski, prof. zw. dr hab. Wiesława Rudnicka, prof. zw. dr hab. Michał Seweryński, prof. zw. dr hab. Zygmunt Sidorczyk, prof. nadzw. dr hab. Małgorzata Stahl, prof. zw. dr hab. Piotr Stalmaszczyk, prof. nadzw. dr hab. Anna Urbaniak-Kuchar- czyk, prof. zw. dr hab. Danuta Walczak-Duraj, prof. nadzw. dr hab. Ewa Walińska, prof. zw. dr hab. Wielisława Warzywoda- -Kruszyńska, prof. zw. dr hab. Leszek Wojtczak, prof. zw. dr hab. Zofia Wysokińska, prof. nadzw. dr hab. Elżbieta Żądzińska. II stopnia Doktor Izabela Barańczyk, dr Rafał Budzisz, prof. nadzw. dr hab. Józef Jagieła, mgr Anna Jasińska, mgr Iwona Kobierecka, dr Wojciech Robaczyński, dr Dagmara Skrzywanek-Jaworska, prof. dr hab. Anna Wyrozumska, dr Małgorzata Wysoczyń- ska, prof. nadzw. dr hab. Grażyna Zarzycka. III stopnia Magister Piotr Antoniak, dr Waldemar Cudny, mgr Dorota Czarniecka, dr Beata Glinkowska, dr Małgorzata Janicka, dr Bogna Kaźmierska-Jóźwiak, mgr Bogdan Kobierecki, prof. nadzw. dr hab. Andrzej Kruk, mgr Zygfryd Kuchta, >

9 dr Lech Leszczyński, dr Marek Melaniuk, prof. zw. dr hab. Zofia Mikołajczyk, dr Dorota Miszczyńska, dr Ireneusz Piwoński, mgr Piotr Plesiewicz, dr Stanisław Porwański, dr Janusz Reichel, mgr Aneta Romańska-Szeląg, dr Rafał Rou- ba, mgr Sławomir Rudziński, mgr Maria Wrocławska, prof. zw. dr hab. inż. Jerzy S. Zieliński, dr Przemysław Żurawski vel Grajewski Nagroda zespołowa I stopnia dla zespołu w składzie: Profesor nadzw. dr hab. Barbara Bogołębska, dr Bogumiła Fiołek-Lubczyńska, dr Małgorzata Iwanowicz (spoza UŁ), mgr Kinga Klimczak, prof. nadzw. dr hab. Andrzej Kudra, prof. nadzw. dr hab. Barbara Kudra, dr Joanna Mikosz, prof. nadzw. dr hab. Elżbieta Olejniczak, mgr Piotr Słowikowski (spoza UŁ), dr Wojciech Sztombka (spoza UŁ), dr Konrad Tatarowski, dr Monika Worsowicz II stopnia dla zespołu w składzie: Doktor Michał Błoński, prof. zw. dr hab. Tomasz Grzegorczyk, dr Michał Kurowski, dr Radosław Olszewski, dr Dariusz Świec- ki, dr Monika Zbrojewska dla zespołu w składzie: Magister Wojciech Bachliński, mgr Dorota Dziuba, mgr Dariusz Gwis, mgr Anna Iwaniec, mgr Elżbieta Karwacka, mgr Kry- styna Krzemińska, mgr Bogumiła Lis-Chojnacka, mgr Maria Nowakowska-Aftowicz, mgr Elżbieta Nowakowska-Rajsman, mgr Henryka Pawlak, mgr Elżbieta Pietrzak, mgr Anna Tranda, mgr Katarzyna Walińska

NAGRODA REKTORA UŁ ZA OSIĄGNIĘCIA NAUKOWO-BADAWCZE UZYSKANE W ROKU 2008

Nagroda indywidualna I stopnia Profesor nadzw. dr hab. Krystyna BARANOWICZ – za książkę, prof. nadzw. dr hab. Anna BEDNARCZYK – za książkę i cykl pu- blikacji, prof. dr hab. Marek DZIEKAN – za książkę, prof. dr hab. Adam S. GALA – za książkę, prof. nadzw. dr hab. Józef JAGIEŁA – za książkę, prof. nadzw. dr hab. Robert KOZIELSKI – za książkę, prof. nadzw. dr hab. Andrzej MACIOŁEK-NIEDŹWIECKI – za cykl publikacji, prof. nadzw. dr hab. Joanna MICHALAK – za książkę, prof. nadzw. dr hab. Wojciech A. NOWAK – za książkę, prof. nadzw. dr hab. Ewa ŚNIEŻEK – za książkę, prof. nadzw. dr hab. Lucyna TELKA – za książkę, prof. nadzw. dr hab. Joanna WIBIG – za cykl publikacji Nagroda indywidualna II stopnia Profesor nadzw. dr hab. Tadeusz BALCERZAK – za cykl publikacji, dr Paweł BARANOWSKI – za książkę i cykl publikacji, prof. nadzw. dr hab. Stanisław BEDNAREK – za uzyskane patenty i prawa ochronne na wzory użytkowe, prof. nadzw. dr hab. Alina BŁASZCZYK – za cykl publikacji, prof. nadzw. dr hab. Magdalena BŁAŻEWICZ-PASZKOWYCZ – za książkę, prof. nadzw. dr hab. Dorota FILIPCZAK – za książkę, prof. nadzw. dr hab. Krzysztof FORTUNIAK – za cykl publikacji, prof. dr hab. Grzegorz GAZDA – za książkę, prof. nadzw. dr hab. Lucyna GOLIŃSKA – za książkę, prof. nadzw. dr hab. Henryk GOŁĘBIEWSKI – za książ- kę, prof. dr hab. Wojciech GRZEGORCZYK – za książkę, prof. nadzw. dr hab. Beata GUZIEJEWSKA – za książkę, dr Jacek IZYDOR- CZYK – za książkę, prof. nadzw. dr hab. Iwona JAŻDŻEWSKA – za książkę, prof. nadzw. dr hab. Maria KROTEWICZ – za książkę, prof. nadzw. dr hab. Krzysztof LESIAKOWSKI – za książkę, dr Renata LEWICKA – za książkę, prof. dr hab. Bożena MIKOŁAJCZYK – za cykl publikacji, prof. dr hab. Elżbieta OLEKSY – za cykl publikacji, prof. nadzw. dr hab. Paweł PIENIĄŻEK – za książkę, prof. nadzw. dr hab. Andrzej SEPKOWSKI – za cykl publikacji, prof. dr hab. Janusz SKODLARSKI – za cykl publikacji, prof. nadzw. dr hab. Piotr SZAŁEK – za książkę, dr Marek ŚMIETAŃSKI – za cykl publikacji, prof. nadzw. dr hab. Juliusz TWARDY – za książkę, prof. nadzw. dr hab. Maria WICHOWA – za książkę, prof. dr hab. Stanisław WIETESKA – za cykl publikacji, prof. nadzw. dr hab. Ewa WOŹNIAK – za książkę, prof. nadzw. dr hab. Halina ŻBIKOWSKA – za cykl publikacji, prof. nadzw. dr hab. Radosław ŻURAWSKI vel GRAJEWSKI – za książkę. Nagroda indywidualna III stopnia Doktor Maria BERKAN-JABŁOŃSKA – za książkę, dr Anita DOBROWOLSKA – za cykl publikacji, dr Maria FINOGENOW – za cykl publikacji, prof. nadzw. dr hab. Iwona JANICKA – za cykl publikacji, dr Damian KASPRZYK – za książkę, dr Marzena

10 KARWOWSKA – za książkę, dr Konrad KLEJSA – za książkę, dr Dariusz KLEMANTOWICZ – za książkę, dr Michał KOBIEREC- KI – za książkę, dr Michał KURAN – za książkę, dr Inga KUŹMA – za książkę, dr Natalia LEMANN – za książkę, dr Agniesz- ka LIPIŃSKA-GROBELNY – za cykl publikacji, dr Jacek MAKOWSKI – za książkę, dr Renata MARCINIAK – za książkę, dr Ju- lia MAZURKIEWICZ-SUŁKOWSKA – za książkę, dr Jan MICHALAK – za książkę, dr Katarzyna ORSZULAK-DUDKOWSKA – za książkę, dr Anna PETLAK – za książkę, dr Andrzej PIECZEWSKI – za książkę, dr Agnieszka RASMUS – za książkę, dr Jan REK – za książkę, dr Arkadiusz RZEPKOWSKI – za książkę, dr Małgorzata SKOWRONEK – za książkę, dr Mariusz SOKOŁO- WICZ – za książkę, prof. nadzw. dr hab. Jan SZAŁAŃSKI – za cykl publikacji, dr Sławoj TANAŚ – za książkę, dr Aleksandra WEJ- MAN-SOWIŃSKA – za książkę, dr Dorota WIELKIEWICZ-JAŁMUŻNA – za książkę, dr Agnieszka WOJTCZAK – za cykl publikacji, dr Marcin WÓJCIK – za książkę, dr Monika WRÓBEL – za cykl publikacji Nagroda zespołowa I stopnia Zespół w składzie: Profesor dr hab. Edward BALD, dr Grażyna CHWATKO, dr Rafał GŁOWACKI, dr Paweł KUBALCZYK, prof. dr hab. Hieronim JAKUBOWSKI (spoza UŁ), dr Krzysztof KUŚMIEREK – za cykl publikacji

Zespół w składzie: Profesor dr hab. Janusz BŁASIAK, prof. nadzw. dr hab. Ireneusz MAJSTEREK, dr Tomasz ŚLIWIŃSKI, dr Tomasz POPŁAWSKI, prof. nadzw. dr hab. Katarzyna WOŹNIAK, dr Michał ARABSKI, dr Agnieszka CZECHOWSKA, dr Agnieszka ŚLIWIŃSKA (spoza UŁ) – za cykl publikacji

Zespół w składzie: Profesor dr hab. Eugeniusz KWIATKOWSKI, prof. nadzw. dr hab. Tomasz TOKARSKI (spoza UŁ), dr Paweł GAJEWSKI, dr Alek- sandra ROGUT, mgr Sylwia ROSZKOWSKA – za książkę

Zespół w składzie: Profesor dr hab. Bogdan MAZAN, prof. dr hab. Tadeusz BUDREWICZ (spoza UŁ),prof. nadzw. dr hab. Daniel KALINOWSKI (spoza UŁ), prof. dr hab. Barbara BOBROWSKA (spoza UŁ), prof. dr hab. Grażyna BORKOWSKA (spoza UŁ), prof. nadzw. dr hab. Ewa IHNATOWICZ (spoza UŁ), dr hab. Dariusz TRZEŚNIOWSKI (spoza UŁ), dr Alicja MAZAN-MAZURKIEWICZ, dr Adam MAZURKIEWICZ, mgr Joanna WYPYCH, prof. nadzw. dr Mao YINHUI (spoza UŁ), prof. zw. Yi Lijun (spoza UŁ), prof. nadzw. dr Zhao GANG (spoza UŁ), prof. zw. Zhang ZHENHUI (spoza UŁ) – za książkę

Zespół w składzie: Profesor dr hab. Grzegorz MLOSTOŃ, prof. nadzw. dr hab. Jarosław ROMAŃSKI, dr Katarzyna URBANIAK, dr Marcin JASIŃSKI, mgr Paulina MUCHA, mgr Emilia OBIJALSKA, prof. dr hab. Heinz HEIMGARTNER (spoza UŁ), prof. dr hab. Wolfgang WEIGAND (spoza UŁ) – za cykl publikacji

Zespół w składzie: Profesor dr hab. Wojciech PENCZEK (spoza UŁ), dr Agata PÓŁROLA, dr Maciej SZRETER (spoza UŁ), dr Andrzej ZBRZEZNY (spoza UŁ), dr Bożena WOŹNA (spoza UŁ) – za cykl publikacji

Zespół w składzie: Profesor dr hab. Jarosław PŁUCIENNIK, prof. dr Kenneth HOLMQVIST (spoza UŁ) – za książkę

Zespół w składzie: Doktor Karolina PRYKOWSKA-MICHALAK, prof. nadzw. dr hab. Małgorzata LEYKO, dr Artur PEŁKA, mgr Monika WĄSIK, dr Frank SCHUSTER, dr Piotr KĄKOL (spoza UŁ), prof. dr hab. Stephen WOLTING (spoza UŁ), dr Elżbieta NOWIKIEWICZ (spoza UŁ), dr Marek RAJCH (spoza UŁ), dr hab. Krzysztof KUREK (spoza UŁ), dr Marek PODLASIAK (spoza UŁ) – za książkę Zespół w składzie: Profesor dr hab. Barbara WACHOWICZ, prof. nadzw. dr hab. Beata OLAS, prof. nadzw. dr hab. Paweł NOWAK, dr Joanna SA- LUK-JUSZCZAK dr Michał PONCZEK – za cykl publikacji Zespół w składzie: Profesor dr hab. Kazimierz WŁODARCZYK, dr Dorota KLIM, dr Robert PLEBANIAK, dr Cezary OBCZYŃSKI, mgr Dariusz WARDOWSKI – za cykl publikacji >

11 Nagroda zespołowa II stopnia Zespół w składzie: Profesor nadzw. dr hab. Jerzy T. KOWALESKI, dr Piotr SZUKALSKI, dr Wanda NOWAK-SAPOTA, dr Milena LANGE, dr Dorota KAŁUŻA, mgr Zofia SZWEDA-LEWANDOWSKA – za książkę Zespół w składzie: Profesor dr hab. Janina OGIŃSKA-BULIK, prof. dr hab. Zygfryd JUCZYŃSKI (spoza UŁ) – za książkę Zespół w składzie: Profesor nadzw. dr hab. Edward STAWASZ, prof. nadzw. dr hab. Jerzy GAJDKA, dr Paweł GŁODEK, dr Janusz KORNECKI, dr Jarosław ROPĘGA, dr Daniel STOS – za książkę Zespół w składzie: Profesor dr hab. Leszek WOJTCZAK, prof. nadzw. dr hab. Ilona ZASADA, dr Barbara BUSIAKIEWICZ, mgr Teresa RYCHTELSKA – za cykl publikacji Nagroda zespołowa III stopnia Zespół w składzie: Profesor dr hab. Anna KRAJEWSKA, dr Michał MACKIEWICZ, dr Piotr KRAJEWSKI, prof. dr hab. Andrzej WOJTYNA (spoza UŁ), mgr Katarzyna PIŁAT – za książkę Zespół w składzie: Profesor nadzw. dr hab. Ewa MALINOWSKA, mgr Krystyna DZWONKOWSKA-GODULA, mgr Emilia GARNCAREK, mgr Julita CZERNECKA, mgr Patrycja WOSZCZYK – za książkę Zespół w składzie: Profesor dr hab. Jan J. SZTAUDYNGER, mgr Paweł KUMOR, mgr Witold PAWLAK (spoza UŁ), mgr Magdalena PASZKIEWICZ – za cykl publikacji Zespół w składzie: Doktor Jan ZIOMEK, mgr Emilia Marcin KRYSTEK, prof. dr hab. Sławomir GRABOWSKI, prof. dr hab. Stanisław ROMANOW- SKI, dr Krzysztof POLAŃSKI, prof. dr hab. Romuald BARTNIK – za książkę

LISTA OSÓB, NAGRODZONYCH I WYRÓŻNIONYCH W X EDYCJI KONKURSU NA NAJLEPSZY PODRĘCZNIK AKADEMICKI WYDANY W ROKU 2008

I nagroda Profesor nadzw. UŁ Wiesław Szymczak (Wydział Nauk o Wychowaniu) – za podręcznik pt. Podstawy statystyki dla psychologów II nagroda Doktor Witold Brodziński, prof. nadzw. UŁ Michał Domagała, dr Aldona Domańska, prof. zw. Dariusz Górecki, dr Ryszard Krawczyk, dr Anna Młynarska-Sobaczewska, dr Konrad Składowski, prof. nadzw. UŁ Krzysztof Skotnicki (wszyscy z Wydzia- łu Prawa i Administracji) – za podręcznik pt. Polskie prawo konstytucyjne III nagroda Doktor Bożena Chmielewska-Bojarska i dr Danuta Kaźmierczak (Wydział Chemii) – za podręcznik pt. Chemia analityczna. Analiza miareczkowa i wagowa Wyróżnienia Doktor Lidia Groeger, prof. nadzw. UŁ Jolanta Jakóbczyk-Gryszkiewicz, prof. nadzw. UŁ Iwona Jażdżewska, prof. zw. Adam Jelonek (prof. emerytowany UJ), prof. zw. Stanisław Liszewski, dr Elżbieta Papińska, mgr Agnieszka Siejkowska, prof. nadzw. PŁ Jerzy Skrzypski, prof. nadzw. UŁ Andrzej Suliborski, dr Ewa Szafrańska, dr Anita Wolaniuk (wszyscy z Wydziału Nauk Geograficznych) – za podręcznik pt. Geografia urbanistyczna

12 Doktor honoris causa UŁ Lady Margaret Thatcher Margaret Hilda Thatcher, z domu Roberts, baro- nessa Thatcher z Kesteven, urodziła się 13 paź- dziernika 1925 r. w Grantham. Jej ojciec był drob- nym przedsiębiorcą oraz radnym, a z czasem burmistrzem Grantham. Zainteresowanie działal- nością publiczną i polityką wyniosła więc z domu rodzinnego.

Po otrzymaniu stypendium w Oksfordzie studio- pie Zachodniej) sięgająca 27% rocznie, wysoki deficyt wała chemię w Sommerville College, a następnie kry- w handlu zagranicznym, rozrost biurokracji, nad- stalografię. Jej tutorem była Dorothy Hodgkin, laureat- mierna liczba regulacji i subsydiów dla znacjonalizo- ka Nagrody Nobla z roku 1964. Już w okresie studenc- wanych przemysłów, ogromna samowola związków kim przyszła premier włączyła się w życie polityczne zawodowych, przy stosunkowo niskiej wydajności i objęła funkcję przewodniczącego Oxford Universi- pracy w przemyśle. ty Conservative Association. Po ukończeniu studiów Jako lider Partii Konserwatywnej zaprezentowała w 1946 r. pracowała przez cztery lata jako chemik do- w pierwszym przemówieniu swoją wizję życia, do ja- świadczalny, jednocześnie studiując prawo. W roku kiego ma prawo każdy obywatel: 1951 poślubiła Denisa Thatchera. Za jego namową Prawo człowieka do takiej pracy, jaką chce podjąć, pra- w latach 50. ubiegłego wieku rozpoczęła praktykę ad- wo do wydawania tego, co zarobił, prawo do tego, by pań- wokacką, specjalizując się w prawie podatkowym. stwo było jego sługą, a nie jego panem […] Te prawa są Cały czas była aktywna politycznie i wierna kon- esencją wolnego kraju i od ich realizacji zależą wszystkie serwatywnym ideałom. W 1950 r. jako najmłod- nasze wolności. sza kandydatka w kraju ubiegała się bezskutecznie W roku 1979 po raz pierwszy zwyciężyła w wybo- o miejsce w parlamencie, zyskała jednak dużą popu- rach powszechnych (większością 43 mandatów) i ob- larność i mocno poprawiła notowania konserwaty- jęła stanowisko premiera Wielkiej Brytanii. Jako szef stów w swoim okręgu. W roku 1959 otrzymała man- rządu rozpoczęła szeroko zakrojony program liberal- dat w Izbie Gmin z okręgu Finchley i utrzymała go nych zmian gospodarczych i społecznych, który prze- aż do 1992 r., gdy jako baronessa Thatcher stała się widywał: zwiększenie niezależności obywatela od członkiem Izby Lordów. państwa; ograniczenie nadmiernej interwencji rządu Jej pozycja w Partii Konserwatywnej systematycz- w gospodarkę; prywatyzację przedsiębiorstw pań- nie rosła. Sprawowała różne funkcje parlamentarne stwowych; sprzedaż najemcom mieszkań komunal- i administracyjne, a w opozycyjnych gabinetach cie- nych; ograniczenie wydatków państwa na służbę zdro- ni regularnie była ministrem. W roku 1970 w rządzie wia, edukację, mieszkalnictwo; zmniejszenie podaży Edwarda Heatha objęła tekę ministra edukacji i nauki pieniądza zgodnie z doktryną monetaryzmu; prawne (w historii tej partii była drugą kobietą ministrem). ograniczenie politycznych kompetencji związków za- Nie miała łatwego zadania, bo był to okres nasile- wodowych. Liberalna treść, jasno wytyczone cele oraz nia radykalnych ruchów studenckich. Jej sukcesem bezkompromisowy styl uprawiania polityki zyskały była rozbudowa publicznego szkolnictwa średniego, wkrótce miano thatcheryzmu. Głównym zadaniem mającego lepiej przygotować niezamożną młodzież Jej programu było ratowanie gospodarki przed zapa- do studiów wyższych. ścią. Radykalna kuracja, którą zaaplikowała zrywając Po przegranych przez konserwatystów wyborach z doktryną keynesizmu, stworzyła wkrótce podstawy niespodziewanie została wybrana na szefa partii do długofalowego wzrostu gospodarczego. w 1975 r., głównie dzięki poparciu jej prawego skrzy- Program ratunkowy nie był jednak powszechnie dła. Była pierwszą kobietą na Zachodzie pełniącą po- zrozumiały i akceptowany, jego wprowadzenie wy- dobną funkcję i pierwszą kobietą – liderem opozy- magało więc dużej odwagi intelektualnej i siły woli. cji w Izbie Gmin. Z dużym niepokojem obserwowała Wprawdzie ożywienie gospodarcze szybko wytrą- pogarszającą się sytuację gospodarczą swego kraju ciło krytykom najważniejsze argumenty, ale bez za- i towarzyszące jej coraz większe niezadowolenie spo- ufania społecznego kontynuowanie reform było- łeczne. Świadczyły o tym wysokie podatki, sięgające by niemożliwe. Pani premier zdobyła je ostatecznie 90% dochodów i 98% spadku dziedziczonego po naj- zwycięstwem w wojnie o Wyspy Falklandzkie, za- bliższych krewnych, stopa inflacji (najwyższa w Euro- jęte przez Argentynę w kwietniu 1982 r. W efekcie >

13 w roku 1983 wygrała kolejne wy- jako pierwsza na Zachodzie poparła Michaiła Gorbaczowa, jeszcze za- bory powszechne, tym razem nim objął przywództwo swego kraju. Z jej inicjatywy wojska brytyjskie z przewagą aż 144 mandatów. uczestniczyły w odparciu inwazji Iraku na Kuwejt w 1990 r. W kwestii in- Druga kadencja nie była łatwiej- tegracji europejskiej sprzeciwiała się federalizmowi, stawiając na wzmoc- sza od pierwszej, mimo że gospo- nienie oddolnych więzi gospodarczych przez budowę wspólnego ryn- darka weszła na ścieżkę szybkie- ku. Wywalczyła tzw. rabat brytyjski, doprowadziła do liberalizacji rynku go wzrostu oraz konieczności dal- usług, krytykowała natomiast integrację walutową, w szczególności pro- szej redukcji inflacji (która osta- jekt wspólnej waluty, który uważała za cel polityczny. tecznie została zmniejszona z 21% Brytyjczycy bardzo wysoko ocenili Jej pracę. Po złożeniu dymisji otrzy- w roku 1980 do 3% w 1987 r.). mała Order of Merit. W roku 1992 uzyskała tytuł szlachecki i prawo do Głównym problemem stał się zasiadania w Izbie Lordów. W 1995 r. królowa wręczyła jej Order Pod- trwający niemal rok strajk górni- wiązki przyznawany najwybitniejszym osobistościom. W roku 2007, jako ków, ostro protestujących prze- pierwszego żyjącego premiera, uhonorowano Ją pomnikiem w gmachu ciwko zamykaniu nierentownych parlamentu. W plebiscycie gazety London Daily Telegraph została uznana kopalni, a także przeciwko legisla- w 2008 r. za najwybitniejszego premiera w okresie powojennym, zdecy- cji ograniczającej rolę związków dowanie wyprzedzając Winstona Churchilla. W tym samym roku otrzy- w państwie. Premier nie uległa mała Lifetime Achievement Award. Przyznano jej również wiele odznaczeń jednak szantażowi: górnicy wrócili zagranicznych, z których najważniejszy to Presidential Medal of Freedom, do pracy, nie uzyskując żadnych najwyższy order amerykański. koncesji. W roku 1984 IRA prze- Mimo wycofania się z aktywnej polityki, była wielkim autorytetem, prowadziła atak bombowy na ho- wpływając na działania konserwatystów, a nawet na priorytety konku- tel, w którym odbywała się konfe- rencyjnej Partii Pracy. Swoje poglądy prezentowała m.in. w wykładach rencja torysów. Zginęło kilka osób, i odczytach w różnych krajach. Założyła Thatcher Foundation w celu ale Margaret Thatcher wyszła z za- wspierania wolnego rynku i demokracji, zwłaszcza w krajach Europy machu bez szwanku. Środkowej i Wschodniej. Ufundowała Margaret Thatcher Chair in En- Na fali sukcesów gospodar- trepreneurial Studies na Uniwersytecie Cambridge. W latach 1993-2000 czych wygrała po raz trzeci wybo- była kanclerzem w College of William and Mary w Wirginii (USA) oraz ry powszechne w 1987 r. większo- kanclerzem University of Buckingham, jedynego prywatnego uniwersy- ścią 101 mandatów. Kontynuując tetu w Wielkiej Brytanii. Opublikowała dwa tomy pamiętników (1993, program liberalny, zreformowała 1995) oraz książkę o polityce międzynarodowej (2002). Wśród wielu system edukacji, służbę zdrowia doktoratów honorowych ma także jeden polski – Akademii Ekonomicz- i podatki lokalne. Ta ostatnia zmia- nej w Poznaniu (1996). na spotkała się ze sprzeciwem spo- Była zwolenniczką przemian, które zapoczątkowała Solidarność. łecznym. Lewe skrzydło partii kry- W roku 1988 r. złożyła oficjalną wizytę w Polsce, spotykając się przy oka- tykowało natomiast swego lidera zji z Lechem Wałęsą. Po objęciu władzy przez Tadeusza Mazowieckiego za politykę zagraniczną. W rezul- wystosowała apel do państw zachodnich o udzielenie Polsce znaczącej tacie napięć w rządzie w listopa- pomocy. Przekonywała partnerów europejskich do idei stowarzyszenia dzie 1990 r. podała się do dymisji Polski ze Wspólnotą Europejską. w imię zachowania jedności i dla W odniesieniu do Polski oraz Łodzi Jej polityka zaowocowała rów- ułatwienia zwycięstwa torysom nież stworzeniem solidnych podstaw do rozwoju nowej przedsiębiorczo- w następnych wyborach. Była naj- ści akademickiej. Utworzony przez nią Brytyjski Know-How Fund (British dłużej urzędującym premierem Know-How Fund) stał się trwałym fundamentem do budowania sieci brytyjskim w XX wieku i najdłużej partnerstwa między szkołami wyższymi i środowiskami przedsiębior- urzędującym premierem w kraju ców. Efektem tej inicjatywy było nawiązanie bezpośrednich kontaktów demokratycznym. partnerskich między brytyjskimi i polskimi uniwersytetami oraz utworzo- W polityce zagranicznej zdecy- nymi przez nie fundacjami przedsiębiorczości. Program ten w skali Pol- dowanie przeciwstawiała się ko- ski objął szkoleniami tysiące przedsiębiorców oraz menedżerów i stwo- munizmowi. Jeszcze w roku 1975 rzył tym samym podstawy do budowania gospodarki rynkowej opartej przedstawiła jednoznaczne w tej na nowoczesnej wiedzy oraz najnowszej przedsiębiorczości. Obok Łodzi, sprawie stanowisko, dzięki które- gdzie z udziałem Uniwersytetu Łódzkiego powstała Fundacja Rozwoju mu w Moskwie otrzymała przy- Przedsiębiorczości, inicjatywy te zostały zrealizowane również w Pozna- domek Żelazna Dama. Dążyła do niu, Gdańsku i Lublinie, a podjęte w związku z tym działania pozwoliły ścisłego sojuszu z USA i wzmoc- na dokonanie transferu nowoczesnej wiedzy menedżerskiej, niezbędnej nienia NATO. W odróżnieniu od w procesie przejścia do gospodarki rynkowej oraz przeprowadzenia pry- wielu innych polityków europej- watyzacji wielu przedsiębiorstw.  skich opowiadała się za polityką odstraszania Związku Sowieckie- go, którą Ronald Reagan zastąpił polityką détente, uprawianą przez Zachód w latach 70. Jednocześnie

14 Doktor honoris causa UŁ Profesor Władysław Bartoszewski Urodził się 19 lutego 1922 r. w Warszawie. Maturę zdał w maju roku 1939 w Liceum Humanistycznym Towarzy- stwa Wychowawczo-Oświatowego Przyszłość. Niestety, plany podjęcia studiów polonistycznych na Uniwersyte- cie Warszawskim uniemożliwił wybuch wojny z Niemca- mi. We wrześniu roku 1939 uczestniczył w obronie War- szawy jako członek oddziału sanitarnego PCK.

Od maja 1940 r. pracował w administracji Przy- Bora. Po klęsce powstania warszawskiego dalej pro- chodni Społecznej nr 1 PCK w Warszawie. Podczas wadził działalność konspiracyjną w Biurze Informacji masowej obławy zorganizowanej przez hitlerowców i Propagandy KG AK w Krakowie. W lutym roku 1945 19 września 1940 r. został zatrzymany na Żoliborzu. powrócił do Warszawy, gdzie rozpoczął służbę w or- Od 22 września 1940 r. był więźniem obozu koncen- ganizacji konspiracyjnej Nie. Od sierpnia roku 1945 tracyjnego Auschwitz, nr obozowy 4427. Z obozu zo- służył w pionie informacji i propagandy Oddziału VI stał zwolniony 8 kwietnia roku 1941 dzięki działaniom Sztabu Delegatury Sił Zbrojnych na Kraj, gdzie po- Polskiego Czerwonego Krzyża. nownie współpracował z Kazimierzem Moczarskim. Po wyjściu z Auschwitz W. Bartoszewski nawią- 10 października roku 1945 przed Komisją zał kontakt ze Związkiem Walki Zbrojnej, przeka- Likwidacyjną AK Obszaru Centralnego ujawnił fakt zując jednocześnie sprawozdanie ze swojego pobytu służby w Armii Krajowej. w obozie. Od października roku 1941 rozpoczął studia Jesienią 1945 r. podjął współpracę z ówczesnym polonistyczne na tajnym Wydziale Humanistycznym Instytutem Pamięci Narodowej przy Prezydium Uniwersytetu Warszawskiego. Latem roku 1942 zo- Rady Ministrów oraz z Główną Komisją Badania stał członkiem Frontu Odrodzenia Polski – konspira- Zbrodni Niemieckich w Polsce. Należy podkreślić, cyjnej katolickiej organizacji społeczno-wychowaw- że zebrane przez Niego podczas okupacji informacje czej i charytatywnej założonej przez znaną pisarkę o zbrodniach hitlerowskich, sytuacji w obozach kon- Zofię Kossak. W sierpniu roku 1942 został żołnie- centracyjnych i więzieniach oraz zagładzie Żydów rzem Armii Krajowej, przyjmując pseudonim Teofil. były w tej pracy bardzo istotne. Od lutego roku 1946 Jego zadaniem była praca w Wydziale Informacji rozpoczął pracę dziennikarską w Gazecie Ludowej Biura Informacji i Propagandy Komendy Głównej AK, – organie prasowym opozycyjnego PSL wicepremie- gdzie współpracował z Kazimierzem Moczarskim. ra Stanisława Mikołajczyka. Wkrótce został człon- Jednocześnie od września roku 1942 zaangażował kiem tej partii. Jego teksty publikowane w Gazecie się, jako członek Frontu Odrodzenia Polski, w dzia- Ludowej miały ogromne znaczenie dla przypomi- łalność Tymczasowego Komitetu Pomocy Żydom nania społeczeństwu polskiemu wybitnych postaci Żegota, od grudnia roku 1942 działającego jako Rada Polskiego Państwa Podziemnego, w tym niezwykle Pomocy Żydom Żegota przy Delegaturze Rządu ciekawy cykl szkiców o powstaniu warszawskim Dni Rzeczypospolitej Polskiej na Kraj. Był też zatrud- walczącej stolicy oraz publikacja pt. Egzekucje publiczne niony na stanowisku zastępcy kierownika Referatu w Warszawie w latach 1943 do 1944. Żydowskiego Departamentu Spraw Wewnętrznych W związku z działalnością w opozycyjnym PSL tejże delegatury. Pracując w Żegocie i referacie żydow- oraz swoją przeszłością okupacyjną wkrótce został skim, zajmował się organizacją pomocy dla mieszkań- poddany represjom ze strony Urzędu Bezpieczeństwa ców getta warszawskiego – również przez czas po- Publicznego. Już w listopadzie roku 1946 był aresz- wstania w getcie w kwietniu roku 1943. towany pod fałszywym zarzutem szpiegostwa i po- Od 1 sierpnia do 7 października roku 1944 walczył nad 17 miesięcy – do 10 kwietnia roku 1948 – spędził w powstaniu warszawskim. Był wówczas adiutan- w więzieniu, m.in. przy ul. Rakowieckiej w Warszawie. tem dowódcy placówki informacyjno-radiowej Anna W grudniu roku 1948 zapisał się na trzeci rok stu- i redaktorem naczelnym pisma Wiadomości z Miasta diów polonistycznych na Wydziale Humanistycznym i Wiadomości Radiowe. Podczas powstania awansował Uniwersytetu Warszawskiego, które jednak zostały na stopień podporucznika oraz był dwukrotnie od- przerwane przez ponowne aresztowanie 14 grudnia znaczony: Srebrnym Krzyżem Zasługi z Mieczami 1949 r. Po ponaddwuletnim areszcie został 29 maja przez gen. Antoniego Chruściela Montera i Krzyżem roku 1952 skazany przez warszawski wojskowy sąd Walecznych przez gen. Tadeusza Komorowskiego rejonowy na karę 8 lat więzienia za rzekome szpie- >

15 gostwo. Warto dodać, że akt oskarżenia podpisała wydania paszportu, jak również częstymi rewizjami ppłk Helena Wolińska. Karę odbywał w więzieniach w domu. Lata siedemdziesiąte były okresem Jego przy- w Rawiczu i Raciborzu, w sierpniu roku 1954 zo- należności do grona zdecydowanych opozycjonistów. stał zwolniony ze względu na zły stan zdrowia. W roku 1974 zaangażował się w akcję zmierzającą Orzeczeniem Najwyższego Sądu Wojskowego z 2 mar- do ułaskawienia skazanych członków tajnej organiza- ca roku 1955 został uznany za niesłusznie skazanego. cji Ruch (m.in. Stefana Niesiołowskiego, Andrzeja i Be- Łącznie od 1946 do 1954 r. spędził w więzieniach ko- nedykta Czumów). Współpracował z Polskim Porozu- munistycznych siedem lat życia. mieniem Niepodległościowym. W styczniu roku 1976 Po opuszczeniu stalinowskiego więzienia już od był jednym z pierwszych sygnatariuszy listu intelek- roku 1955 współpracował z tygodnikiem Stolica, gdzie tualistów protestujących przeciwko zmianom w Kon- od 1958 do 1960 r. był sekretarzem redakcji, od roku stytucji PRL. W roku 1978 przyczynił się do powołania 1957 podjął współpracę z Tygodnikiem Powszechnym. Towarzystwa Kursów Naukowych i wykładał na taj- W obydwu czasopismach, podobnie jak w latach czter- nym Uniwersytecie Latającym. W sierpniu roku 1980 dziestych w Gazecie Ludowej, konsekwentnie tworzył podpisał list intelektualistów z poparciem dla strajku- kronikę okupowanej i walczącej Warszawy. Na ła- jących robotników Wybrzeża. W latach 1980-1981 był mach Tygodnika Powszechnego przez lata prowadził członkiem NSZZ Solidarność, zakładał Komitet Obro- dział In memoriam, będąc niejako strażnikiem pamięci ny Więzionych za Przekonania przy Komisji Krajowej o ludziach, którzy bohatersko walczyli z okupantem, NSZZ Solidarność. Jako jeden z uczestników słynne- a w PRL władze komunistyczne starały się ich zepchnąć go I Kongresu Kultury Polskiej 13 grudnia roku 1981 w historyczny niebyt. Wtedy też podjął kolejną pró- został internowany i osadzony najpierw w Białołęce, bę ukończenia studiów polonistycznych, w listopadzie a następnie w Jaworzu. Dzięki interwencji środowisk roku 1958 został przyjęty na Uniwersytet Warszawski intelektualnych z zagranicy i kraju został zwolniony jako ekstern. Przygotował pracę magisterską na semi- z internowania 28 kwietnia roku 1982. narium prof. Juliana Krzyżanowskiego, jednak decy- Jako wybitny znawca i autor wielu znakomitych zją ówczesnego rektora UW nie został dopuszczony opracowań z historii okupacji hitlerowskiej w latach do egzaminu magisterskiego i skreślony z listy studen- 1973-1982 i 1984-1985 był zatrudniony na stanowisku tów w październiku roku 1962. Te polityczne szyka- starszego wykładowcy w Katedrze Historii Nowo- ny i prześladowania nie załamały Go. Dalej pracował żytnej Polski na Katolickim Uniwersytecie Lubelskim. nad dokumentacją i opisem lat okupacji hitlerowskiej, W latach 1983-1984, 1986-1988, 1988-1990 wykładał go- powstaniem warszawskim i zagładą Żydów. W latach ścinnie na uniwersytetach niemieckich w Monachium, sześćdziesiątych i siedemdziesiątych ukazały się nie- Eichstatt i Augsburgu. Władze Bawarii przyznały Mu zwykle ważne książki jego autorstwa, które znakomi- tytuł profesora. W roku 1984 został członkiem rze- cie – jak zawodowy historyk – udokumentował. Były czywistym Instytutu Józefa Piłsudskiego w Ameryce, to: Prawda o von dem Bachu (1961); Warszawski pierścień a od roku 1986 jest jednym z wiceprezesów Instytutu śmierci 1939-1944 (1967); Ten jest z ojczyzny mojej. Polacy Studiów Polsko-Żydowskich w Oksfordzie. W latach z pomocą Żydom 1939-1945 (1967), napisana wspólnie osiemdziesiątych XX w. był uczestnikiem wielu mię- z Zofią Lewinówną, oraz najważniejsza, będąca dziełem dzynarodowych konferencji naukowych poświęconych epokowym monografia pt. 1859 dni Warszawy (1974). historii II wojny światowej, zagładzie Żydów, stosun- W kwietniu roku 1963 W. Bartoszewski z inicjatywy kom polsko-żydowskim i polsko-niemieckim. Stał się Żydowskiego Instytutu Historycznego w Warszawie w tej problematyce niekwestionowanym autorytetem został odznaczony Krzyżem Kawalerskim Orderu na skalę międzynarodową. Odrodzenia Polski za pomoc udzielaną Żydom w czasie W latach siedemdziesiątych i osiemdziesiątych wojny. Jesienią roku 1963 został zaproszony do Izraela, ukazały się kolejne znakomite Jego książki, stanowią- gdzie w imieniu Rady Pomocy Żydom Żegota ode- ce ważny przyczynek do poznania historii okupacji brał dyplom Sprawiedliwy wśród Narodów Świata. Trzy hitlerowskiej. Wśród wielu należy wymienić: Z kart lata później otrzymał medal Yad Vashem Sprawiedliwy wojennej służby Aleksandra Kamińskiego (1978), Tajna wśród Narodów Świata za wyjątkowe zasługi w ratowa- prasa w okresie okupacji 1939-1945 i jej rola w życiu spo- niu Żydów w latach okupacji hitlerowskiej. łeczeństwa (1980), Ludność cywilna w powstaniu war- Lata sześćdziesiąte i początek siedemdziesiątych to szawskim (1974), Dni walczącej stolicy. Kronika Powstania czas licznych podróży do krajów zachodnich (Austrii, Warszawskiego (Londyn, 1984). Niezwykle ważną po- RFN, Wielkiej Brytanii, Włoch, Izraela i USA) i kontak- zycją była broszura wydana w drugim obiegu, w któ- tów z przedstawicielami polskiej emigracji politycz- rej został opublikowany wykład pt. Polskie państwo nej (m.in. Janem Nowakiem-Jeziorańskim, Adamem podziemne. Zarys problemu, wygłoszony w ramach tzw. i Lidią Ciołkoszami, Janem Karskim, Czesławem Uniwersytetu Latającego. W pracy tej autor przywra- Miłoszem, Gustawem Herlingiem-Grudzińskim). cał świadomości społecznej to pomijane w PRL pojęcie. W listopadzie roku 1963 rozpoczął tajną współpracę Ogółem bibliografia prac naukowych i publicystycz- z radiem Wolna Europa. Rozległe kontakty międzyna- nych Władysława Bartoszewskiego obejmuje ok. 1500 rodowe oraz faktyczna działalność opozycyjna skutko- pozycji, w tym kilkadziesiąt książek. W zdecydowanej wały w latach 1970-1974 zakazem druku jego prac na większości dotyczą one lat okupacji hitlerowskiej, sto- terenie Polski oraz innymi szykanami, np. odmowami sunków polsko-żydowskich i polsko-niemieckich.

16 W III Rzeczypospolitej pełnił i pełni ważne funk- im. Jana Nowaka-Jeziorańskiego. Jest członkiem cje państwowe. W latach 1990-1995 był ambasadorem Stowarzyszenia Pisarzy Polskich. Współcześnie nale- RP w Austrii – kraju, gdzie ma wielu przyjaciół w śro- ży do nielicznej grupy polskich mężów stanu znanych dowiskach intelektualnych. Dwukrotnie pełnił funk- i szanowanych w kraju i na świecie. cję ministra spraw zagranicznych RP, a mianowicie Za swoją działalność konspiracyjną, opozycyj- od 7 marca do 22 grudnia 1995 r. oraz od 30 czerw- ną, polityczną, publicystyczną i naukową był wie- ca 2000 r. do 19 października 2001 r. Jako szef resor- lokrotnie odznaczany, nagradzany i wyróżniany. tu spraw zagranicznych cieszył się wielkim uznaniem Wśród wielu odznaczeń należy wymienić: Order Orła w Europie i na świecie. Warto przypomnieć, że Białego (1995); Krzyż Komandorski z Gwiazdą Orderu 28 kwietnia roku 1995 jako jedyny zagraniczny mów- Odrodzenia Polski (1986 – nadany przez prezyden- ca wystąpił z ponadgodzinnym przemówieniem pod- ta na uchodźstwie Edwarda Raczyńskiego); Krzyż czas uroczystej sesji Bundestagu i Bundesratu (RFN) Komandorski Orderu Legii Honorowej (2009); Krzyż z okazji 50. rocznicy zakończenia II wojny świato- Wielki Orderu Zasługi RFN (2001); papieski Order św. wej. W latach 1997-2001 był członkiem Senatu RP Grzegorza Wielkiego; Austriacki Krzyż Honorowy IV Kadencji. W listopadzie roku 2007 został powołany za Naukę i Sztukę I klasy. przez premiera Donalda Tuska na stanowisko sekreta- Wśród wyróżnień i dyplomów należy wymie- rza stanu w Kancelarii Prezesa Rady Ministrów i peł- nić: Nagrodę Klubu Krzywego Koła (1962), Nagrodę nomocnika ds. relacji międzynarodowych. Fundacji Alfreda Jurzykowskiego w Nowym Jorku Po roku 1990 jest w dalszym ciągu niezwykle aktyw- (1968), Nagrodę Polityki w dziedzinie historii najnow- ny w życiu społecznym i naukowym. Od listopada roku szej (1968), Nagrodę Herdera (1983), Kaisser Otto-Preis 1990 był przewodniczącym Międzynarodowej Rady – Nagrodę im. Cesarza Ottona przyznaną przez miasto Państwowego Muzeum w Oświęcimiu. Obecnie prze- Magdeburg za szczególne zasługi dla pojednania pol- wodniczy Międzynarodowej Radzie Oświęcimskiej sko-niemieckiego (2009), dyplom honorowego obywa- przy Premierze Rzeczypospolitej Polskiej. Od czerw- tela państwa Izrael (1991), dyplom honorowego człon- ca roku 2001 pełni funkcję przewodniczącego Rady ka Polskiego Towarzystwa Historycznego (2007). Ochrony Pamięci Miejsc Walki i Męczeństwa. Ma dziesięć doktoratów honoris causa: Polskiego W 60. rocznicę wyzwolenia obozu koncentracyjnego Uniwersytetu na Obczyźnie (Londyn, 1981), Hebrew Auschwitz-Birkenau, 27 stycznia 2005 r. przemawiał College-Baltimore USA (1984), Uniwersytetu Wro- na oficjalnych uroczystościach w imieniu polskich cławskiego (1994), Uniwersytetu Phillipa w Marburgu więźniów obozu. Należy do orędowników pojedna- RFN (2001), Uniwersytetu Warszawskiego (2002), Uni- nia polsko-żydowskiego i polsko-niemieckiego, przy wersytetu Gdańskiego (2005), KUL (2008), Uniwersy- zachowaniu całej prawdy o przeszłości. Dzięki swojej tetu Opolskiego (2008), Uniwersytetu w Hajfie Izrael aktywności publicystycznej i naukowej dba o zacho- (2008), Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego (2009). wanie w pamięci Polskiego Państwa Podziemnego, Ponadto przyznano Mu tytuły: honorowego obywate- powstania warszawskiego oraz zbrodni nazistów la Warszawy, Gdyni, Wrocławia, Gdańska, Szczecina, i komunistów. Od kwietnia 2009 r. honorowy prezes Sopotu i Dolnego Śląska. W roku 2007 za całokształt Stowarzyszenia Pracowników, Współpracowników osiągnięć otrzymał Superwiktora.  i Przyjaciół Rozgłośni Polskiej Radia Wolna Europa Podatki pod lupą W Łodzi 9 listopada minionego roku odbyła się 74. konferencja podatkowa. Pierwsza jej część poświęcona była dziesięcioleciu Kwartalnika Prawa Podatkowego wydawanego przez Centrum Dokumentacji i Studiów Podatkowych Uniwersytetu Łódzkiego. Fot.: Michał Wilk

Przy tej okazji redaktor naczelny kwartalnika prof. Bogumił Brzeziński Doktor Agnieszka Olesińska otrzymuje i zastępca redaktora naczelnego dr Agnieszka Olesińska z Wydziału Pra- z rąk rektora UŁ prof. Włodzimierza Nykie- wa i Administracji Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu (redakcja la Medal Universitatis Lodziensis Amico czasopisma mieści się na UMK) za wieloletnią współpracę z CDiSP UŁ, Sprawiedliwości (ETS) i kwestiami zarówno w dziedzinie nauki, jak i dydaktyki, zostali uhonorowani Meda- związanymi ze zwrotem podatku lem Universitatis Lodziensis Amico (Przyjaciel Uniwersytetu Łódzkiego). pobieranego wbrew prawu wspól- Odznaczenia wręczył im rektor UŁ prof. Włodzimierz Nykiel. notowemu, w świetle orzecznictwa Podczas merytorycznej części obrad omawiano m.in. sposób prezento- ETS. Dyskutowano również nad za- wania podatków i prawa podatkowego w publikacjach oraz zagadnienia sadą: proporcjonalność a koncepcja łączące się z rynkiem czasopism podatkowych w Polsce, zastanawiano się nadużycia prawa.  nad orzecznictwem sądów polskich po wyrokach Europejskiego Trybunału sb

17 Przyjaciele Uniwersytetu Łódzkiego Kronika rozmawia z prof. dr. hab. BOGUMIŁEM BRZEZIŃSKIM – uznanym autorytetem w dziedzinie prawa finansowego i szeroko pojętego prawa podatkowego, w tym rów- nież europejskiego, kierownikiem Katedry Prawa Finansów Publicznych Wydziału Prawa i Administracji Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, kierownikiem Zakładu Pra- wa Finansowego Uniwersytetu Jagiellońskiego, redaktorem naczelnym wydawanego przez Centrum Dokumentacji i Studiów Podatkowych Uniwersytetu Łódzkiego Kwartal- nika Prawa Podatkowego oraz z dr AGNIESZKĄ OLESIŃSKĄ, także z Katedry Prawa Finan- sów Publicznych toruńskiego UMK, specjalizującą się w polskim prawie podatkowym, zastępcą redaktora naczelnego Kwartalnika Prawa Podatkowego

wymiarze czasu pracy – zatrudniony w centrum. By- łem też kilkakrotnie powoływany przez Radę Wydzia- łu Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego na recenzenta w przewodach doktorskich prowadzo- nych przed tę radę. Miałem również przyjemność uczestniczyć w charakterze recenzenta w przewodzie w sprawie nadania tytułu doktora honoris causa profe- sorowi Hubertowi Hamaekersowi z Holandii. Doktor Agnieszka Olesińska: – Zaczęłam się poja- wiać na Uniwersytecie Łódzkim nieco później i w zasa- dzie głównie w związku z działalnością Centrum Do- kumentacji i Studiów Podatkowych. Szczycę się tym, że byłam na otwarciu centrum oraz przez kilka kolejnych lat nie opuściłam ani jednej (!) organizowanej przez nie konferencji. Mimo to moja współpraca z centrum nie jest aż tak ścisła. Kilka razy występowałam na konferen- cjach, uczestniczyłam w niektórych ważnych przedsię- wzięciach, na przykład w przygotowywaniu projektu ordynacji podatkowej na zamówienie Ministerstwa Fi- nansów, wykładam na studiach podyplomowych. By- wam członkiem jury w organizowanych przez centrum konkursach dla studentów. Oczywiście, najważniejsze Otrzymaliście państwo niedawno Medale Universitatis jest współredagowanie Kwartalnika Prawa Podatkowego, Lodziensis Amico (Przyjaciel Uniwersytetu Łódzkie- którego centrum jest wydawcą. go), jedno z najwyższych i najsympatyczniejszych od- znaczeń przyznawanych przez naszą uczelnię. Automa- Z wypowiedzi państwa wynika, że najściślejsza współ- tycznie nasuwa się pytanie: jakie związki i jak długo praca państwa wiąże się z Centrum Dokumentacji łączą państwa z UŁ? i Studiów Podatkowych, które w roku 2008 obchodziło jubileusz dziesięciolecia. Profesor Bogumił Brzeziński: – Moje związki z Uniwersytetem Łódzkim datują się od połowy lat sie- B.B.: – Tak rzeczywiście jest. Centrum stworzyło demdziesiątych wieku dwudziestego, gdy jako młody zupełnie nowe, nieistniejące dotąd perspektywy orga- wówczas pracownik naukowy UMK w Toruniu mia- nizacji badań i dydaktyki związane z obszarem prawa łem okazję uczestniczyć w wielu konferencjach nauko- podatkowego. Trudno byłoby z takiej okazji nie sko- wych organizowanych przez zakład, a później Katedrę rzystać, zwłaszcza że jeszcze przed utworzeniem pla- Prawa Finansowego Uniwersytetu Łódzkiego, prężny cówki otrzymałem od profesora Włodzimierza Nykie- już w tym czasie ośrodek nauki prawa finansowego, la propozycję udziału w pracach tej instytucji. Doro- kierowany przez profesor Natalię Gajl. Już pod ko- bek naukowy i dydaktyczny centrum, podsumowany niec lat osiemdziesiątych była jednym z recenzentów na jubileuszu jego dziesięciolecia świadczy o trafności w moim przewodzie habilitacyjnym. Współpraca o cha- zarówno idei, jak i wyboru kierunków działania. rakterze trwałym rozwinęła się w momencie utworze- A.O.: – Centrum jest takim ośrodkiem, w któ- nia na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu rym dużo się dzieje, które przyciąga i skupia uwa- Łódzkiego Centrum Dokumentacji i Studiów Podatko- gę środowiska. Nawet jeśli ktoś nie jest jego bliskim wych. Przez kilka lat byłem nawet – w ograniczonym współpracownikiem, to – jeśli tylko chce – może być

18 beneficjentem rozmaitych przedsięwzięć i imprez o charakterze naukowym, korzystać z wydawnictw, niezwykle bogatej biblioteki.

Czy tę współpracę zamierzacie państwo jeszcze pogłę- biać, rozwijać i umacniać, ewentualnie w jakich kierun- kach i czy w najbliższym czasie przewidujecie jakieś wspólne projekty?

B.B.: – W moim wypadku trudno mówić o współ- pracy i o rozwoju współpracy z centrum, gdyż moja obecna aktywność to udział w jego pracach niejako z wnętrza tej jednostki organizacyjnej. Biorę udział – na życzenie kierownictwa centrum – w podejmowa- niu decyzji ważnych dla działalności badawczej pla- cówki, uczestniczę w niektórych przedsięwzięciach badawczych, wydawniczych, a także – last but not least – w pracach statutowych organów centrum. Nie ma więc wyraźnej potrzeby aranżowania mojej współpra- cy z centrum na innych jeszcze zasadach. Natomiast dostrzegam rosnące zaangażowanie pracowników kierowanej przeze mnie Katedry Prawa Finansów Pu- blicznych UMK w Toruniu w projekty badawcze i wy- dawnicze realizowane przez centrum. Coraz częściej czasopismo elektroniczne Toruński Rocznik Podatkowy. koleżanki i koledzy z Torunia przygotowują referaty, Okazało się jednak, że ze względu na odmienną tech- które prezentują na cyklicznie organizowanych kon- nologię przechowywania i przekazu informacji efekt ferencjach podatkowych. Być może powstanie kiedyś konkurencji raczej nie wystąpi. Można więc apelować potrzeba instytucjonalizacji tych relacji na poziomie jedynie do środowisk akademickich o podejmowanie międzyuniwersyteckim. prób rozszerzenia oferty czasopiśmienniczej w dzie- dzinie nauki prawa podatkowego. Z jubileuszem centrum kojarzy się również nieodłącz- A.O.: – Przez tych dziesięć lat kwartalnik konse- nie dziesięciolecie Kwartalnika Prawa Podatkowego kwentnie pozostawał pismem stricte naukowym i sko- wydawanego przez tę placówkę. Państwu powierzono ro dotąd utrzymał się na rynku – to można optymi- kierowanie periodykiem. Jak państwo oceniacie z per- stycznie zakładać, że ten naukowy charakter nie jest spektywy minionych dziesięciu lat dotychczasowy do- zagrożony, że nie grozi mu komercjalizacja. Z okazji robek pisma? jubileuszu w numerze specjalnym ukazał się (obok innych materiałów) skorowidz wszystkich publika- B.B.: – Nie ukrywam, że podejmując się roli redak- cji, jakie dotąd ukazały się w periodyku. Widać, jak tora naczelnego Kwartalnika Prawa Podatkowego miałem wiele znakomitych materiałów udało się opublikować już kilkuletnie doświadczenie redaktora naczelnego – wartościowych, niejednokrotnie ponadczasowych, Przeglądu Orzecznictwa Podatkowego – wydawanego przekrojowych, porównawczych, niekiedy niszo- w Toruniu od roku 1992 do tej pory, pierwszego wów- wych, wybiegających daleko poza codzienność sto- czas w Polsce czasopisma poświęconego propagowa- sowania prawa podatkowego. Tych dziesięć, a w za- niu i naukowej krytyce orzecznictwa podatkowego są- sadzie już jedenaście, roczników pisma nie udzielało dów administracyjnych. Redaktorem naczelnym tego odpowiedzi na palące pytania pojawiające się w prak- ostatniego pisma jest obecnie pani doktor Agnieszka tyce stosowania prawa podatkowego, lecz podsuwało Olesińska. Wracając do pytania – trudno jest oceniać czytelnikowi refleksję i poszerzało horyzonty myśle- rzeczy, które samemu się tworzyło… Zwłaszcza że nia o prawie podatkowym. Te materiały można czy- w Polsce Kwartalnik Prawa Podatkowego nie ma, jako tać z dużym zainteresowaniem i pożytkiem także i po czasopismo naukowe, realnej konkurencji w tym ob- kilku latach od opublikowania. Nie chwalimy w tym szarze badań, w którym funkcjonuje. A nie ma lep- momencie siebie jako redaktorów – w końcu to zasłu- szego mechanizmu podnoszenia poziomu wszelkich ga autorów oraz, oczywiście, centrum, które stworzy- przedsięwzięć, także naukowych, niż konkurencja. ło taką niszę, wolną od komercyjnej presji. Chociaż, Rozpowszechniam – pół żartem, pół serio – taką co warto dodać, kwartalnik mimo swojej przystępnej oto informację, że przygnębieni tym brakiem kon- ceny i stricte naukowego profilu nie jest deficytowy! kurencji postanowiliśmy w Toruniu, siłami pracow- Wydawany w Toruniu Przegląd Orzecznictwa Podat- ników Katedry Prawa Finansów Publicznych UMK kowego ma zdecydowanie inny profil. Ma dostarczyć (zamieniając się rolami redaktora naczelnego z panią informacji o obecnych kierunkach w orzecznictwie doktor Olesińską) stworzyć taką konkurencję w spo- sądowym i refleksji na jego temat. Tych czasopism sób sztuczny i wydajemy, począwszy od roku 2008 w zasadzie nie można porównywać. >

19 Na ile przydatne są państwu doświadczenia wyniesione stawiciel administracji podatkowej ogłosił, że Polska ze współpracy z naszym ośrodkiem uniwersyteckim? wygrała sprawę przed ETS (niewiarygodne, ale praw- dziwe!). W końcu przygotowano projekt ustawy, któ- B.B.: – Trudno byłoby mi odpowiedzieć w sposób ra ma w założeniu zminimalizować skalę zwrotu nad- precyzyjny na to pytanie, zwłaszcza że dłużej niż płat podatkowych. Dostosowanie prawa polskiego z Uniwersytetem Łódzkim współpracuję z Uniwersy- do wspólnotowego wzorca było dla administracji po- tetem Jagiellońskim, kierując tam przez wiele lat Ka- datkowej sprawą trzeciorzędną. A właśnie o tę zgod- tedrą Prawa Finansowego, obecnie zakładem. Za naj- ność powinna administracja w porę zadbać. cenniejsze doświadczenia łódzkie uważam te, które A.O.: – Co do mnie – pytanie jest trochę na wyrost, wiążą się utworzeniem i funkcjonowaniem Centrum bo nie czuję się wybitnym specjalistą. Może – specja- Dokumentacji i Studiów Podatkowych. Obserwacja, listą… Kiedy zaczynałam się zajmować prawem po- a w określonym stopniu także uczestnictwo w rozwo- datkowym, było ono znacznie prostsze i – co tu dużo ju centrum jako jednostki badań naukowych i dydak- mówić – znacznie bardziej prymitywne niż dzisiaj. Nie tyki sprawia mi dużą przyjemność. mówiąc już o tym, że w sensie fizycznym, gabaryto- A.O.: – Jeśli mówić o przyjemnościach, to ostat- wym było go o dobrą połowę mniej. Na moich oczach nio jedną z większych jest zwłaszcza prowadzenie przez tych paręnaście lat uległo nie tylko dostosowaniu wykładów na studiach podyplomowych w nowym do europejskich standardów, o czym tyle się mówi, ale gmachu łódzkiego Wydziału Prawa i Administracji. przeszło ogromną wewnętrzną przemianę. W więk- Nie będę mówić o jego zaletach, bo są powszechnie szym stopniu uwzględnia wymogi konstytucyjne, jest znane, ale mogę zapewnić, że budzi szczery i niesłab- lepiej dostosowane do skomplikowanej rzeczywistości nący podziw. gospodarczej, ale także jest bardziej cywilizowane. Nie- stety, także bardziej zawiłe. Rozwiązania złe – szkodli- Jak państwo, jako wybitni specjaliści w dziedzinie pra- we czy też błędne, niekiedy zawierające pułapki dla wa podatkowego, oceniacie obowiązujące obecnie pra- podatników – ciągle się zdarzają, wydaje się jednak, że wo w Polsce i jak ono ma się do prawa podatkowego szybciej niż kiedyś są eliminowane z systemu. Wydaje europejskiego? mi się też, że coraz krótsze są kariery rozmaitych błęd- nych czy też, powiedzmy, nie do końca uzasadnionych, B.B.: – Prawa polskiego nie da się w sposób bezpo- koncepcji w orzecznictwie sądowym. średni porównywać z prawem europejskim (wspólno- towym), gdyż tworzą one różne porządki prawne, reali- Uniwersytet Łódzki w ostatnich latach, na niespoty- zują odmienne funkcje i – najogólniej – prawo wspólno- kaną dotychczas skalę, inwestuje w bazę material- towe na wielu obszarach tworzy granice czy też wzorce ną, powstają nowe imponujące gmachy, że wspomnę regulacji prawnej, które powinno respektować prawo choćby słynny już w Polsce budynek Wydziału Prawa polskie. Bardziej zasadne od porównań wydaje się ba- i Administracji, popularny Paragraf, czy też nowy danie, czy polskie prawo podatkowe respektuje wymo- gmach Wydziału Zarządzania. Interesuje mnie bardzo, gi, jakie formułuje wobec niego prawo wspólnotowe. jak państwo, patrząc niejako z zewnątrz – odwiedzając Nie ma tu miejsca na szerszą analizę tego zagadnie- tylko co jakiś czas Łódź – odbierają wrastanie nowych nia, ale można ostrożnie stwierdzić, że stopień zgod- obiektów naszej uczelni w pejzaż miasta i zmieniają- ności jest generalnie zadowalający. Są, oczywiście, cych jego oblicze z wielkiego niegdyś ośrodka przemy- przypadki niedostosowania, ale nie ma ich ani więcej, słowego na coraz bardziej liczący się nie tylko w Euro- ani też mniej niż w innych państwach Wspólnoty Eu- pie ośrodek akademicki? ropejskiej. Niepokoić może jednak to, że świadomość istnienia niezgodności przepisów krajowych z pra- A.O.: – Patrząc z zewnątrz, ale i od wewnątrz, wem wspólnotowym nie wywołuje w kręgach decy- na gmach Wydziału Prawa i Administracji, mam miłe dentów refleksji nad potrzebą jak najśpieszniejszego skojarzenia z gmachem biblioteki London School of dokonania zmiany w prawie polskim. W konsekwen- Economics. Z tym, że łódzki Paragraf, rzecz jasna, po- cji dochodzi do wydawania niekorzystnych dla Polski doba mi się bardziej… wyroków Europejskiego Trybunału Sprawiedliwości i niekiedy konieczności zwrotu powstałych na skutek B.B.: – Ja widzę też podobieństwo do gmachu tych wyroków nadpłat podatkowych. Komisji Europejskiej. Nowe obiekty uniwersyteckie Niestety, mimo poważnych sygnałów dotyczących rzeczywiście wrastają w pejzaż miasta, a nawet – tak prawdopodobieństwa niezgodności prawa polskiego jak gmach Wydziału Prawa i Administracji – stają się z prawem podatkowym Wspólnoty postępowanie architektoniczną dominantą jego dzielnic. Można sen- administracji podatkowej jest takie, jak w pierwszej, tencjonalnie – w ślad za pewnym filozofem – powie- przegranej polskiej sprawie podatkowej przed ETS: dzieć, że wreszcie baza dorównuje nadbudowie…  najpierw – brak reakcji na zagrożenie (ewentualnie bagatelizowanie takowego), w konsekwencji – nie- korzystny dla Polski wyrok ETS (jego skutkiem jest konieczność zwrotu podatnikom dużych kwot po- branych uprzednio tytułem podatku), potem – przed- Rozmawiał: Stanisław Bąkowicz

20 Informacja o całej akcji i jej promocja odbyły się Za kwiaty dziękujemy 12 listopada minionego roku w gmachu Rektoratu Uni- wersytetu Łódzkiego podczas konferencji prasowej Na Uniwersytecie Łódzkim narodził się pomysł, by zamiast z udziałem rektora uczelni prof. Włodzimierza Nykie- kwiatów dyplomanci po zdanym egzaminie wręczali pro- la; prezes fundacji KRWINKA Elżbiety Budny; pełno- motorom, recenzentom oraz przewodniczącym komisji mocnika rektora UŁ ds. promocji Julity Czerneckiej. specjalnie przygotowane kartki. Cały dochód z ich sprze- Zaprezentowano założenia akcji, która polega na zachęceniu studentów do zakupu kartek zaprojek- daży zasili konto Fundacji dla Dzieci z Chorobami Nowo- towanych przez chore dzieci, zamiast dekoracyjnych tworowymi KRWINKA. bukietów jako wyraz wdzięczności dla promotorów i członków komisji egzaminacyjnej podczas obrony dyplomu. Jak podkreślał rektor UŁ, pomysł wyszedł od pra- cowników UŁ, następnie wśród studentów przepro- wadzono ankietę. Jej wynik – ponad dziewięćdziesiąt procent poparcia dla inicjatywy – pokazał, że pomysł znajdzie odbiorców. Słuchacze uznali tę formę wy- rażenia wdzięczności za trafną i zadeklarowali swój udział w realizacji akcji. Prezes E. Budny przedstawiła podstawowe cele fundacji. Zachęcała do zamiany kwiatów na kartki za- projektowane przez swoich podopiecznych, ponieważ cały dochód ze sprzedaży trafi właśnie do nich. Podczas konferencji podkreślono, że akcja Za kwiaty dziękujemy nie jest nakazem, a jedynie stwarza studen- tom możliwość, przy okazji wyrażenia wdzięczności swoim promotorom i recenzentom, wsparcia szczyt- nego celu charytatywnego. Kartki w cenie 12 zł można kupić w Centrum Pro- Projekt kartki wykonany przez Agatę Fron- Projekt kartki wykonany przez Justynę mocji UŁ przy ul. Narutowicza 65, p. 6. Przygotowano czyk – podopieczną Fundacji dla Dzieci Pawlak – podopieczną tej samej fundacji je w trzech wzorach.  z Chorobami Nowotworowymi KRWINKA Agnieszka Garcarek

Kartki zamiast bukietu

Akcja Za kwiaty dziękujemy, którą zainicjowali pracownicy Uniwersytetu Łódzkiego, daje możliwość studentom równoczesnego podziękowania promotorom, egzaminatorom i recenzentom oraz wsparcia działalności Fundacji dla Dzieci z Chorobami Nowotworo- wymi KRWINKA. Słuchacze zamiast bukietów mogą kupować specjalne kartki.

Zaprojektowali je podopieczni mocji UŁ. Profesor Jacek Kaczma- roku. Z pomocą przyszli studenci, fundacji KRWINKA. Im właśnie rek z Wydziału Nauk Geograficz- którzy wpadli na pomysł stworze- w całości zostanie przekazany do- nych zasugerował, że dobrze było- nia specjalnych kartek. A Centrum chód ze sprzedaży kartek. Wdzięcz- by gdyby studenci podczas obron Promocji UŁ zaproponowało przy ność dla promotorów, recenzentów prac licencjackich i magisterskich tym projekcie współpracę fundacji można przecież wyrazić w słowach zamiast wyrażać podziękowania KRWINKA, z którą nasza uczelnia podziękowania napisanych na kar- bukietami kwiatów, wspierali ja- realizowała już inne akcje. W przy- necie, a przy tym wspomóc działa- kąś akcję charytatywną. Jednak szłości jednak nie wykluczamy też nie instytucji opiekującej się chory- Uniwersytet Łódzki jest olbrzymią współpracy z innymi organizacja- mi na nowotwory dzieci. instytucją i kilka miesięcy zajęło mi charytatywnymi – mówi Julita – Pomysł akcji narodził się pod- nam obmyślanie planu, w jaki spo- Czernecka, pełnomocnik rektora czas jednego ze spotkań wydziało- sób nasz pomysł wdrożyć w życie, ds. promocji. wych pełnomocników ds. promocji tak aby mogło w nim brać udział Profesor Jacek Kaczmarek po- oraz pracowników Centrum Pro- kilka tysięcy absolwentów każdego dzielił się z nami następującą re- >

21 fleksją: – Przed kilku laty, podczas się przyjął, więc ważna jest promocja, zarówno z mojej strony jako dzieka- odbywających się egzaminów ma- na na radzie wydziału, promotorów, ale i studentów, przede wszystkim gisterskich, a zwłaszcza w chwili samorządu studenckiego. Jestem bardzo za. podziękowań i wręczania bukie- Swoje poparcie dla akcji zadeklarował również dziekan Wydziału Eko- tów członkom komisji, przetoczy- nomiczno-Socjologicznego prof. Jan Gajda: – To wspaniałe, że pieniądze ła się przez moją głowę piosenka na kwiaty, rzecz miłą, lecz więdnącą, a więc ulotną, pomogą dziecku bę- skomponowana do słów Włodzi- dącemu w potrzebie. Otrzymałem już takie specjalne wyrazy wdzięcz- mierza Patuszyńskiego: Nie przy- ności od studenta. Wręczając mi kartkę z kwiatami narysowanymi przez noś mi kwiatów dziewczyno, /Choć beneficjenta, dyplomant wykazał się zarówno sympatią wobec mnie, jak wiemy, że bez nich smutniejszy jest i wrażliwością wobec chorych dzieci. świat. /Najlepiej mi uśmiech podaruj Dziekan zauważa też, że akcja jest formą realizacji społeczeństwa oby- dziewczyno, /Bądź przy mnie dłużej, watelskiego zwróconego do siebie, a nie tylko zapatrzonego w siebie. dłużej niż kwiat. W sprawie pomocy podopiecznym fundacji KRWINKA jednym gło- Idea kartek zyskała aprobatę za- sem mówią wykładowcy oraz studenci. Przedstawiciele słuchaczy z Wy- równo studentów, jak i samych wy- działu Matematyki i Fizyki Stosowanej odebrali pomysł bardzo pozytyw- kładowców. Dziekan Wydziału Fi- nie. Dostrzegają też, że decydując się na wręczenie kartki, oprócz wspar- lologicznego prof. Piotr Stalmasz- cia potrzebujących, unikają kłopotu z wyborem sposobu podziękowania czyk nie kryje entuzjazmu dla po- promotorom. A te bywają różne, jak stwierdza studentka Wydziału Fi- mysłu. – Jako wieloletni promotor, lologicznego: – W ostatnich latach widziałam grupy dyplomantów wę- kierownik katedry, a teraz dziekan drujących korytarzami z wielkimi, dekoracyjnymi bukietami oraz czasem walczyłem z prezentami, kwiata- nawet z ciastami, a wydaje mi się to wręcz niestosowne, dlatego podoba mi, ale nieskutecznie. Jest coś tak mi się pomysł z kartkami. bardzo mocno zakodowane w kul- Student Wydziału Nauk o Wychowaniu docenia potrzebę takiej akcji: turze studenckiej, że po egzaminie – Zwyczajem stało się dziękowanie komisji egzaminacyjnej, a to często należy się forma podziękowania. niezręczna sytuacja dla obu stron. Egzaminowany chce okazać szacunek Tymczasem dla mnie największym i wdzięczność, ale jednocześnie nie wprawić w zakłopotanie profesora, prezentem jest, kiedy mogę pogra- dlatego kartka narysowana przez dzieci jest uniwersalną formą, a przy tulować tytułu magistra. Profesor tym umożliwia wsparcie fundacji. przyznał, że dotychczas nie było Studenci zgodnie podkreślają, że nie czują się ograniczeni akcją, ponie- jednoznacznej możliwości, by za- waż jest ona propozycją, a nie obligatoryjną formą podziękowań. Mówią, proponować studentom: chcesz że kartka może być również dodatkiem do bukietu, jeśli ktoś jest przywią- wyrazić swoją wdzięczność, kup zany do wręczania kwiatów. kartkę i zasil konto akcji charyta- Centrum Promocji UŁ chce ogłosić konkurs na najpiękniejsze podzię- tywnej. Postrzegam kwiaty jako kowania, które zostaną umieszczone na stronie internetowej uczelni.  problem, więc teraz pojawiła się szansa na jego rozwiązanie. Do- brze byłoby, by ten pomysł na stałe Agnieszka Garcarek

Fundacja Uniwersytetu Łódzkiego

Biorąc pod uwagę potrzeby rozwojowe Uniwersytetu ceprezes – Wojciech Grzegorczyk; Łódzkiego i konieczność pozyskiwania środków spoza członek – Ireneusz Wosik, członek budżetu władze uczelni z inicjatywy prof. Krystyny Pio- – Aleksandra Wasilewska-Tietz. trowskiej-Marczak w roku 1998 podjęły starania o powo- Obecnie w skład zarządu fun- dacji wchodzą: prezes – Wie- łanie Fundacji Uniwersytetu Łódzkiego. sław Krystyańczuk, wiceprezes – prof. Wojciech Grzegorczyk, wi- Przy dużym wsparciu prof. Wojciecha Katnera wpisano do Rejestru ceprezes – prof. Lucyna Domań- Fundacji pod nr. 5591 Fundację Uniwersytetu Łódzkiego, rozpoczęcie ska. Równocześnie Rektor UŁ po- działalności której zgłoszono od 1 lutego 1999 r. z siedzibą przy ul. Lu- wołał Radę Fundacji w składzie: mumby 1/3. Fundatorami fundacji były: Uniwersytet Łódzki, Stowarzy- prof. Włodzimierz Nykiel, wów- szenie Absolwentów i Przyjaciół Uniwersytetu Łódzkiego, Bank Polska czas dziekan Wydziału Prawa Kasa Opieki SA – Grupa Pekao SA, Bank Przemysłowy SA w Łodzi, Po- i Administracji – przewodniczą- wszechny Zakład Ubezpieczeń SA w Warszawie, Bank Przemysłowo- cy do roku 2006; prof. Witold Ka- -Handlowy SA w Krakowie. sperkiewicz – wtedy dziekan Wy- Prezesem zarządu fundacji został Wiesław Krystyańczuk, który przed- działu Ekonomiczno-Socjologicz- stawił proponowany skład zarządu: wiceprezes – Krzysztof Kaczmarek, wi- nego Uniwersytetu Łódzkiego;

22 prof. Krystyna Piotrowska-Marczak – wówczas pro- niodawstwa, doradztwa, konsultacji i ekspertyz zleco- rektor UŁ ds. ekonomicznych; Adam Gawrysiak nych przez osoby trzecie, w tym prace badawcze reali- – dyrektor Oddziału Banku Przemysłowo-Handlowe- zowane przez kadrę naukowo-dydaktyczną, m.in.: go SA; Janusz Gładyszewski – prezes Stowarzyszenia • opracowanie metody pomiaru i prototypu wyko- Absolwentów i Przyjaciół Uniwersytetu Łódzkiego; rzystującego tę metodę do manometru z przetwor- Bożena Kasperczyk – dyrektor Oddziału Okręgowe- nikiem indukcyjnym – praca zrealizowana dla Ku- go Powszechnego Zakładu Ubezpieczeń SA; Filip Koc jawskiej Fabryki Manometrów KFM we Włocławku – wiceprezes Zarządu Banku Przemysłowego SA; • badania archeologiczne na zamku w Lubawie – badania Lech W. Leszczyński – dyrektor Zespołu Banku zrealizowane na zlecenie Gminy Miejskiej w Lubawie ds. Promocji i Reklamy Powszechnego Banku Gospo- • badania archeologiczne osad z epoki neolitu pod darczego; Leszek Raćkowski – dyrektor Oddziału Ban- Aleksandrowem Kujawskim przez zespół pod kie- ku Polska Kasa Oszczędności SA; Maja Reszka – kie- runkiem prof. Lucyny Domańskiej. rownik Działu Finansów Centrum Zasada Group. Skład rady fundacji w czasie jej działania ulegał W latach 2004-2007 fundacja współpracowała zmianom. W okresie 2006-2009 przewodniczącym z Centrum Egzaminacyjnym Instytutu Goethego przy była Krystyna Piotrowska-Marczak, a do rady powo- Filologii Germańskiej Uniwersytetu Łódzkiego. łano: prof. Wandę Krajewską – Katedra Cytobioche- Ponadto przygotowano: mii Uniwersytetu Łódzkiego, prof. Czesława Domań- • ofertę promującą zestaw tunelowy mikroskopu skiego – Stowarzyszenie Absolwentów i Przyjaciół skaningowego oraz mikroskopu sił atomowych au- Uniwersytetu Łódzkiego, prof. Eugeniusza Kwiat- torstwa naukowców z Katedry Fizyki Ciała Stałego kowskiego – wówczas prorektora UŁ ds. ekonomicz- ówczesnego Wydziału Fizyki i Chemii nych, prof. Wojciecha Katnera – wtedy prorektora UŁ • ofertę dla przemysłu prac naukowo-badawczych ds. współpracy z zagranicą, prof. Lecha Kajzera – In- wykonywanych przez zespół z Katedry Chemii stytut Archeologii UŁ, Elżbietę Błaszczyk – dyrektor Ogólnej i Nieorganicznej Wydziału Fizyki i Chemii Łódzkiego Oddziału PZU SA, Bogdana Ambrożego • grupowe sesje doradztwa edukacyjnego i zawodo- – dyrektora regionalnego ds. Sieci makroregionu cen- wego dla uczniów ostatnich klas szkół średnich zain- tralnego Banku Pekso SA. teresowanych studiami na Uniwersytecie Łódzkim. Przewodniczącym rady fundacji jest obecnie prof. Bogdan Gregor – prorektor UŁ, a radę tworzą na- Obecnie do głównych działań fundacji należą: stępujące osoby: prof. Krystyna Piotrowska-Marczak • ekspertyzy biologiczne – badania mikrobiologiczne – dyrektor Instytutu Finansów, Bankowości i Ubezpie- półproduktów i produktów gotowych oraz oceny czeń UŁ, prof. Wanda Krajewska – kierownik Katedry właściwości antybakteryjnych tkanin dla firm: NE- Cytobiochemii Uniwersytetu Łódzkiego, dr Teresa Au- PENTES SA, PPH ANTOM, Instytut Włókiennictwa, gustyniak-Górna – Katedra Prawa Finansowego UŁ, wykonywane przez Katedrę Immunologii i Biologii prof. Czesław Domański – dyrektor Instytutu Statystyki Infekcyjnej UŁ i Demografii Uniwersytetu Łódzkiego, prof. dr hab. Eu- • ekspertyzy fizyczne – dla Instytutu Włókiennictwa, geniusz Kwiatkowski – Katedra Makroekonomii Uni- wykonywane przez Katedrę Fizyki Ciała Stałego UŁ wersytetu Łódzkiego, prof. Bogusław Kryczka – dzie- • ekspertyzy chemiczne – dla firmy THETA; doradz- kan Wydziału Chemii UŁ, prof. Lech Kajzer – Instytut two techniczne, wykonywane przez Katedrę Chemii Archeologii UŁ, Elżbieta Błaszczyk – dyrektor Łódzkie- Fizycznej, Instytut Chemii UŁ go Oddziału PZU SA, Cezary Mączka – wiceprezes Za- • wystawy – wystawa fotografii Łódzkie marginalia. rządu Banku BPH SA, Piotr Kwaśniak – dyrektor Łódz- Miejsce (nie) widzialne organizowane w Muzeum Ki- kiego Regionalnego Centrum Korporacyjnego PKO SA. nematografii w Łodzi – dla Zakładu Antropologii Kulturowej, Instytutu Etnologii i Antropologii Kul- Celem fundacji jest: turowej UŁ, wykonywane przez Studenckie Koło • wspieranie Uniwersytetu Łódzkiego we wszystkich Naukowe Etnologów poczynaniach zmierzających do odnowy jego bazy • badania archeologiczne – archeologiczne badania materialnej wykopaliskowe dla GDDKiA oraz Fundacji Uniwer- • udzielanie Uniwersytetowi Łódzkiemu pomocy fi- sytetu im. A. Mickiewicza w Poznaniu, wykonywa- nansowej w realizacji jego zadań w zakresie nauki ne przez Instytut Archeologii UŁ i kształcenia kadry naukowej • projekty MEN i KBN – m.in. Grant KBN na projekt • propagowanie i upowszechnianie wiedzy o Uniwer- badawczy, …bez antypodów? Zbliżenia i konfrontacje sytecie Łódzkim oraz jego osiągnięciach naukowych kultur – dla resortów edukacji i nauki i dydaktycznych • opracowania – przebudowa ciągu komunikacyjnego • inspirowanie i aktywizowanie ruchu społecznego ul. Limanowskiego – Aleksandrowska na odcinku na rzecz pomocy dla Uniwersytetu Łódzkiego od al. Włókniarzy do ul. Bielicowej (droga krajowa i udziału w realizacji celów fundacji. nr 72), wykonywane przez Fundację Uniwersytetu Łódzkiego. Początkowo przedmiotem działalności gospodar- Po początkowej fazie rozruchu od roku 2001 fun- czej fundacji było świadczenie usług w zakresie opi- dacja ma dodatni wynik finansowy, który z roku na >

23 rok poprawia się. W 2008 r. jej obroty wyniosły ponad wana do dyspozycji rektora UŁ. O ich wykorzystaniu 3 mln zł, a wynik finansowy kształtował się na poziomie rada zostaje informowana przez władze uczelni. ponad 430 tys. zł. W latach 2005-2008 fundacja przeka- Rozwój fundacji w okresie 10-lecia jej funkcjono- zała Uniwersytetowi Łódzkiemu kwotę 160 tys. zł. wania jest bardzo dynamiczny. Pełni ona ważną rolę Od roku 2007 fundacja współpracuje ściśle z Wy- we wspieraniu finansowym Uniwersytetu Łódzkiego dawnictwem Uniwersytetu Łódzkiego i wspiera fi- i stwarza możliwości realizacji najpilniejszych jego nansowo jego działania. Do końca 2008 r. sponsorowa- potrzeb. Biorąc pod uwagę tendencję do ograniczania ła publikację 24 książek, które ukazały się nakładem środków pochodzących z budżetu państwa, pozyski- uniwersyteckiej oficyny. Kwota przekazana dla Wy- wane przez fundację kwoty będą miały coraz istotniej- dawnictwa UŁ do końca roku 2008 r. wyniosła łącznie sze znaczenie, a prężne jej funkcjonowanie powinno 70 tys. zł. budzić szczególną troskę władz uczelni.  Główna część środków uzyskana w wyniku działal- ności fundacji na mocy uchwały jej rad jest przekazy- Bogdan Gregor Krystyna Piotrowska-Marczak Pomysł na przedsiębiorczość Centrum Transferu Technologii UŁ i Uniwersytet Medyczny zawarły 8 grudnia ubiegłego roku porozumienie o współpracy. Podczas konferencji prasowej rektorzy obu uczelni podpisali stosowne dokumenty.

Podpisy pod nimi złożyli: rek- jęty i zatwierdzony projekt może z zewnątrz. Obiektem naszych tor UŁ prof. Włodzimierz Nykiel rozszerzyć porozumienie między działań muszą być także przedsię- i rektor UM prof. Paweł Górski, Centrum Transferu Technologii biorcy, by zdawali sobie sprawę którzy również udzielali dzien- UŁ a Uniwersytetem Medycznym z potencjału nauki. Ponieważ ofer- nikarzom odpowiedzi na pyta- – mówił prof. W. Nykiel. ta patentowa w Polsce jest, moim nia dotyczące realizacji projek- Pomysł na Przedsiębiorczość Aka- zdaniem, w stanie fatalnym, musi- tów naukowo-badawczych. Infor- demicką adresowany jest do pra- my się również nauczyć wprowa- mowali o nich także prorektor UŁ cowników naukowych, pracow- dzania naszych patentów na zu- ds. nauki prof. Antoni Różalski ników naukowo-dydaktycznych, pełnie inny poziom. oraz dyrektor CTT UŁ dr Dariusz doktorantów, studentów oraz ab- Przedstawiciele Uniwersytetu Trzemielak. solwentów mających innowacyjny Łódzkiego i Uniwersytetu Medycz- – Będziemy przygotowywa- pomysł, wyniki badań mogące za- nego zapowiedzieli, że zawarte li i realizowali projekt „Pomysł na początkować projekt dla przemy- przez obydwie uczelnie porozumie- przedsiębiorczość akademicką”. słu, nowy produkt lub usługę, któ- nie stanowi początek wielopłasz- Międzyuczelniana umowa ma jed- re można wprowadzić na rynek. czyznowej współpracy wszystkich nak charakter otwarty, bo w jed- Podczas spotkania z dziennika- szkół wyższych w Łodzi.  nym z jej punktów mówi się, że za- rzami prof. P. Górski powiedział kres planowanej współpracy nie m.in.: – Nawiązując współpracę jest ograniczony. Każdy nowo pod- wychodzimy naprzeciw ofertom Agnieszka Garcarek

W numerze 2/2009 pisaliśmy, iż redakcja Ma- Złota Róża dla naukowca gazynu Literackiego KSIĄŻKI przyznała prof. Ro- Autor Skarbów przyrody i krajobrazów Polski jest mualdowi Olaczkowi z Uniwersytetu Łódzkiego szczególnie usatysfakcjonowany tym, że na dyplo- wyróżnienie za Skarby przyrody i krajobrazu Pol- mie jego nagrody widnieje podpis prof. Magdaleny ski, uznane za książkę miesiąca i jednocześnie Fikus, biologa molekularnego z Instytutu Biochemii książkę roku. i Biofizyki PAN, a według obiegowej opinii, biolodzy molekularni raczej nie cenią zbytnio biologów opisu- Miło nam poinformować, że praca wspomnianego jących przyrodę. autora odniosła kolejny znaczący sukces. Otóż została Tym bardziej gratulujemy serdecznie Panu Profeso- ona uznana za najlepszą książkę popularnonaukową rowi kolejnego sukcesu!  w sezonie wydawniczym 2008/2009, a prof. R. Olaczek otrzymał za nią Złotą Różę – nagrodę Festiwalu Nauki, Biblioteki Narodowej i redakcji Nowych Książek. sb

24 (Katolicki Uniwersytet Eichstätt- Ciągłość i zmiana w edukacji Ingolstadt – Niemcy). Dalsze obrady toczyły się w dwóch równolegle odbywają- W lutym minionego roku na Wydziale Nauk o Wychowaniu Uni- cych się sekcjach, których mode- wersytetu Łódzkiego, z inicjatywy pracowników Katedry Badań ratorami byli: prof. Tadeusz Pilch Edukacyjnych, utworzone zostało Centrum Upowszechniania (Rola szkoły w budowaniu społeczeń- Innowacji w Edukacji, jako jeden z elementów Europejskiego stwa opartego na wiedzy), prof. Do- rota Gołębniak (Szkoła w społe- Funduszu Społecznego, Działania 4.2. Priorytetu IV Programu czeństwie uczenia się), prof. Danu- Operacyjnego Kapitał Ludzki. Jego głównym celem jest upo- ta Urbaniak-Zając (Wymiary wy- wszechnianie innowacyjnego dorobku naukowego z zakresu chowawczego i społecznego funkcjo- edukacji poprzez stworzenie kompleksowego systemu groma- nowania szkoły), prof. Jerzy Nikito- rowicz (Szkoła w warunkach globali- dzenia, zarządzania i przepływu informacji, dokonań oraz za- zacji i wielokulturowości ), prof. Wie- sobów nauki na drodze współpracy krajowej i transnarodowej. sław Theiss (Szkoła w społeczności Projekt współfinansowany jest ze środków unijnych. i strukturach lokalnych) oraz prof. Krzysztof Szmidt (Innowacja w edu- Formą popularyzacji wyników najnowszych badań edukacyjnych była kacji szkolnej). zorganizowana 29 i 30 czerwca minionego roku w Kazimierzu Dolnym Jednoznaczna ocena sytuacji Międzynarodowa Konferencja Naukowa zatytułowana Ciągłość i zmiana szkoły nie jest możliwa, ponieważ, w edukacji szkolnej. Wzięło w niej udział około 160 osób z kraju i z zagrani- jak pokazała tocząca się w Kazi- cy. Uczestnicy reprezentowali większość polskich uniwersytetów, a także mierzu debata, kryteria tej oceny są takie kraje, jak: Czechy, Niemcy, Finlandia, Słowacja oraz Ukraina. wielorakie. Gdy traktuje się szkołę Konferencję otworzyła prof. Zofia Wysokińska, prorektor UŁ ds. jako narzędzie utrzymywania lub współpracy z zagranicą; gości powitali: prof. Grzegorz Michalski, dzie- budowania ładu społecznego, to na- kan Wydziału Nauk o Wychowaniu, prof. Jacek Piekarski, kierownik Ka- tychmiast pojawia się pytanie: czy tedry Badań Edukacyjnych oraz dr Marek Kulesza, sprawujący funkcję istnieje społeczny konsensus co do kierownika CUIwE. kształtu owego ładu? Gdy ujmuje W sesji plenarnej Szkoła w różnych kulturach i systemach, prowadzonej się szkołę jako miejsce uczenia się przez prof. Janusza Surzykiewicza (UW), jako pierwsza głos zabrała prof. dzieci, młodzieży i – jak zwracali Dorota Klus-Stańska (UG), która zastanawiała się, ku czemu zmierza pol- uwagę uczestnicy konferencji – na- ska szkoła. Profesor Juhani Laurinkari (Uniwersytet Kopio – Finlandia) uczycieli, to z jednej strony pojawia opowiadał o źródłach sukcesu systemu szkolnego w Finlandii. Profesor się tradycyjne pytanie: jakie treści Barbara Smolińska-Theiss (APS – Warszawa) wypowiadała się na temat i w jaki najlepszy sposób powin- zróżnicowania społecznego w edukacji. Ostatnia referat dotyczący chrze- ny być przekazywane, ale z dru- ścijańskiego obrazu człowieka, jako punktu wyjścia efektywnego mode- giej, nowe pytania: czego uczą się lu szkoły w południowych Niemczech, wygłosiła prof. Barbara Staudigl w szkole jej użytkownicy, niezależ- nie od celowego przekazu informa- cji i jaki klimat aksjologiczno-etycz- ny dominuje w tej instytucji? Sytu- acja zmiany społecznej wywołuje wśród nauczycieli niepewność, ale otwiera także szansę na budowa- nie szkół mających niepowtarzalne oblicze, szkół środowiskowych, co – jak pokazały wypowiedzi uczest- ników konferencji – jest trudne, ale możliwe. Podczas drugiego dnia ob- rad odbyło się spotkanie młodych naukowców prowadzone przez prof. Tadeusza Pilcha, podczas którego po burzliwej dyskusji usta- lono temat planowanego na paź- Pierwsza międzynarodowa konferencja naukowa projektu CUIwE w Kazimierzu Dol- dziernik seminarium Młode kadry nym; na zdjęciu od lewej: prof. Krzysztof Szmidt, kierownik Zakładu Pedagogiki Twór- w naukach o wychowaniu. Koordyna- czości Katedry Badań Edukacyjnych UŁ; prof. Grzegorz Michalski, dziekan Wydziału Nauk torem całości przedsięwzięcia zosta- o Wychowaniu UŁ; prof. Tadeusz Pilch, przewodniczący Rady Naukowej CUIwE, kierownik ła mgr Marta Kulesza. Ustalono też Katedry Pedagogiki Społecznej Instytutu Profilaktyki Społecznej i Resocjalizacji UW obszary zainteresowań i wybrano >

25 akademickiego, jak również kwe- stii legislacyjnych i ich implikacji dla rozwoju młodej kadry. Ostat- ni temat dotyczył kontaktów mię- dzynarodowych. Paneliści opowia- dali m.in. o rodzajach projektów, w których brali udział, o moty- wacji wyboru danego projektu/ programu seminarium, drodze, jaką musieli pokonać, aby ich uczestnictwo było możliwe. Pod- sumowania i zakończenia spotka- nia dokonała mgr Marta Kulesza i prof. Tadeusz Pilch. Wystąpienia przewidziane w po- szczególnych grupach tematycz- nych miały za zadanie zachęcić do Pierwsze seminarium naukowe projektu CUIwE w Łodzi pod hasłem: Młode kadry dyskusji i dzielenia się osobisty- w naukach o wychowaniu – problemy, szanse, ograniczenia mi przemyśleniami, co spotkało się z niespotykanym odzewem pozo- osoby odpowiedzialne za opraco- go i nieprofesjonalnego wymiaru stałych uczestników konferencji. wanie listy zagadnień do dyskusji: refleksji naukowej, biografizm na- Podjęta dyskusja pozwoliła na iden- dr Edytę Januszewską (Kontakty ukowy w kontekście osobistych tyfikację problemów, barier i ograni- międzynarodowe), dr Barbarę Dobro- doświadczeń badacza, biograficzna czeń, z jakimi spotykają się młodzi wolską (Bariery rozwoju naukowego), inwersja zwrotna. Drugi poświę- przedstawiciele środowiska akade- dr. Marcina Kafara (Biografia nauko- cony był barierom rozwoju nauko- mickiego. wa młodej kadry), dr Beatę Dyrdę wego. Prelegenci przyglądali się Szczegółowe wyniki konferen- (Nauczyciel akademicki), dr Danutę pracownikowi naukowemu jako cyjnych i seminaryjnych rozwa- Lalak (Relacje międzypokoleniowe podmiotowi wzbogacającemu się żań poznamy sięgając po publika- w nauce) i dr Martę Wiatr (Metodo- osobowo i profesjonalnie. Poru- cje. Nad tą dotyczącą konferencji logia i warsztat badawczy). Ponieważ szali m.in. kwestie zewnętrznych trwają obecnie prace redakcyjne, liczba zgłoszonych kwestii okaza- i wewnętrznych inhibitorów roz- natomiast publikacja obejmująca ła się bardzo duża, zaplanowano woju naukowego, możliwości cykl seminariów przewidziana jest jeszcze dwa następne seminaria. rozwoju naukowego w kontekście na początek roku 2010.  Zgodnie z czerwcowymi pla- poziomu autonomii młodych na- nami, seminarium Młode kadry ukowców, różnic generacyjnych w naukach o wychowaniu – proble- w środowisku naukowym, za- my, szanse, ograniczenia odbyło się późnionego metodologicznie śro- Marcin A. Kafar 8 października 2009 r. w siedzibie dowiska, peryferyjności ośrodka Monika Kosiada-Król Wydziału Nauk o Wychowaniu. W spotkaniu wzięło udział ponad 60 osób, z 17 ośrodków akademic- kich. Głównym celem seminarium było stworzenie platformy wy- miany doświadczeń, informacji, jak również integracji młodych naukowców z różnych ośrodków akademickich. Cześć oficjalną seminarium, którą poprzedziły poranne dysku- sje kuluarowe, rozpoczęły wystą- pienia prof. Tadeusza Pilcha oraz dr. Marka Kuleszy. Spośród sfor- mułowanych w Kazimierzu sześciu tematów, na październikowym spotkaniu przedyskutowano trzy. Pierwszy dotyczył biografii naukowej młodej kadry. Dyskusja toczyła się wokół następujących zagadnień: biografia na styku profesjonalne- Doktor Marek Kulesza, kierownik projektu Centrum Upowszechniania Innowacji w Edukacji

26 Nowi profesorowie Postanowieniem Prezydenta Rzeczypospolitej Polskiej z 11 lutego tytuł naukowy pro- fesora nauk humanistycznych otrzymał dr hab. Eugeniusz Ponczek z Wydziału Stu- diów Międzynarodowych i Politologicznych Uniwersytetu Łódzkiego. Postanowieniem Prezydenta RP z 13 marca tytuł naukowy profesora nauk biologicznych nadany został dr. hab. Mieczysławowi Puchale z Wydziału Biologii i Ochrony Środowiska UŁ. Ponadto postanowieniem Prezydenta RP z 3 kwietnia minionego roku tytuł naukowy profesora nauk ekonomicznych przyznany został dr. hab. Stefanowi Lachiewiczowi z Wydziału Zarządzania UŁ.

Organizacji, Ekonomice Organizacji Pracy, Humanizacji Pracy) oraz wystąpienia na konferencjach naukowych. W roku 1983 wydał w Państwowym Wydawnictwie Ekonomicznym książkę pt. Kierownik – specjalista w przedsiębiorstwie przemysłowym. W latach 80. XX w. brał także udział w licznych badaniach programów centralnie sterowanych, pro- wadzonych przez Uniwersytet Łódzki, Instytut Go- spodarki Narodowej i Instytut Planowania w Warsza- wie. Szczególnie należy tu wymienić program mię- dzyresortowy Człowiek i praca, realizowany w latach 1981-1985. W trakcie tych badań współpracował ze znanymi naukowcami z zakresu zarządzania z ośrod- ka łódzkiego (prof. dr hab. Stanisława Borkowska, prof. dr hab. Zofia Mikołajczyk, prof. dr hab. Marcin Profesor Stefan Lachiewicz Bielski, prof. dr hab. Czesław Sikorski) oraz z uczelni krakowskich i poznańskich. Urodził się w roku 1950 w Łuszczowie, wojewódz- Istotnym aspektem jego aktywności zawodowej two lubelskie. W 1972 r. ukończył studia w dziedzinie w owym okresie była także działalność w Towarzy- organizacji i zarządzania na Wydziale Ekonomicz- stwie Naukowym Organizacji i Kierownictwa. Przez no-Socjologicznym Uniwersytetu Łódzkiego. W roku wiele kadencji był sekretarzem i członkiem Zarządu 1973 podjął pracę w Katedrze Ekonomiki i Organizacji Oddziału Łódzkiego TNOiK, a przez jedną kaden- Produkcji Politechniki Łódzkiej, przekształconej póź- cję członkiem Zarządu Głównego w Warszawie. Za niej w Instytut Organizacji i Zarządzania, a w 1991 r. działalność na rzecz Towarzystwa Naukowego Or- w Wydział Organizacji i Zarządzania PŁ. ganizacji i Kierownictwa otrzymał wiele odznaczeń, Jego zainteresowania naukowe koncentrują się wo- w tym m.in. Srebrny i Złoty Krzyż Zasługi, Złotą kół zagadnień społecznych i organizacyjnych uwarun- Odznakę Honorową TNOiK i Odznakę Zasłużony kowań sprawności procesów zarządzania w przedsię- dla Miasta Łodzi. biorstwach, ze szczególnym uwzględnieniem roli ka- W drugiej połowie lat osiemdziesiątych XX w. pro- dry kierowniczej w tych procesach. wadził badania nad problematyką roli, funkcji i stylów W roku 1978 obronił pracę doktorską nt. Zakres zarządzania kadry kierowniczej przedsiębiorstw prze- i uwarunkowania specjalizacji pracy kierowniczej w przed- mysłowych w warunkach pojawiających się wówczas siębiorstwach przemysłowych (na przykładzie przedsię- różnorodnych symptomów zmian w systemie gospo- biorstw przemysłu lekkiego) napisaną pod kierunkiem darczym Polski, które znalazły swoje ukoronowanie doc. dr. Jerzego Nowakowskiego i uzyskał stopień w procesie transformacji politycznej i gospodarczej doktora nauk ekonomicznych na Wydziale Ekono- w roku 1989 i w latach następnych. miczno-Socjologicznym Uniwersytetu Łódzkiego. Po Efektem tych badań i studiów literaturowych była doktoracie odbył kilka staży naukowych na uczelniach opublikowana w 1992 r. w Wydawnictwie Politech- zagranicznych, w tym w Wyższej Szkole Handlowej niki Łódzkiej monografia pt. Kadra kierownicza przed- w Kopenhadze (1981 r.), w Wyższej Szkole Technicz- siębiorstw a decentralizacja. Na podstawie tej rozprawy nej w Karl-Marx-Stadt (NRD), w Wyższej Szkole Che- oraz ogólnej oceny dorobku naukowego uzyskał sto- miczno-Technologicznej w Pardubicach (kilkakrotnie) pień doktora habilitowanego nauk ekonomicznych oraz na Uniwersytecie Gospodarczym w Wiedniu w zakresie organizacji i zarządzania oraz organizacji (1983 r.). Efektem tych wyjazdów studyjnych i staży i socjologii kierowania, nadany uchwałą Rady Wy- naukowych były liczne publikacje w czasopismach na- działu Ekonomiczno-Socjologicznego Uniwersytetu ukowych (m.in. w Problemach Organizacji, Przeglądzie Łódzkiego 1.06.1992 r. >

27 W roku 1996 został powołany na stanowisko pro- fesora Politechniki Łódzkiej. W latach 2004-2006 był dyrektorem Instytutu Zarządzania, a od 2006 r. pełni funkcję kierownika Katedry Zarządzania Politechni- ki Łódzkiej. Przez dwie kadencje był również człon- kiem Senatu PŁ. W 1997 r. rozpoczął pracę na etacie profesora nad- zwyczajnego w Katedrze Zarządzania Przedsiębior- stwem Uniwersytetu Łódzkiego. Przez długi czas był kierownikiem Zakładu Ekonomiki Przedsiębiorstw w tej katedrze oraz uczestniczył w wielu badaniach naukowych i przedsięwzięciach dydaktycznych. W roku 2004 został przeniesiony decyzją rektora UŁ do Filii Uniwersytetu Łódzkiego w Tomaszowie Ma- zowieckim i prowadzi tam zajęcia z przedmiotów me- nedżerskich na kierunkach: administracja, turystyka Profesor Eugeniusz Ponczek i rekreacja oraz zarządzanie i marketing. Jego dorobek naukowy obejmuje ok. 170 publikacji, Po ukończeniu pięcioletnich studiów wyższych na w tym 22 opracowania książkowe, współautorstwo Wydziale Filozofi czno-Historycznym Uniwersytetu 12 skryptów i monografi i i ponad 130 artykułów lub Łódzkiego 27 czerwca 1968 r. uzyskał tytuł zawodo- wydanych drukiem referatów konferencyjnych. wy magistra historii. Rok wcześniej ukończył Między- Sporo uwagi w ostatnich latach poświęca także wydziałowe Studium Kulturalno-Oświatowe UŁ. Od opiece nad młodą kadrą naukowo-dydaktyczną. Od 1 marca 1968 r. do 31 marca 1973 r. zatrudniony był roku 2000 do chwili obecnej wypromował sześciu w Łódzkim Domu Kultury (Wojewódzkim Ośrodku doktorów nauk ekonomicznych w zakresie nauk Instrukcyjno-Metodycznym) na stanowisku instrukto- o zarządzaniu, a trzy przewody doktorskie znajdują ra i starszego instruktora. W tym czasie problematyka się w końcowej fazie realizacji. Jest ponadto opieku- polityki kulturalnej stała się przedmiotem jego zainte- nem trzech osób piszących prace habilitacyjne. Na- resowań naukowych. pisał recenzje licznych prac doktorskich oraz książek Od 1 kwietnia 1973 r. zatrudniony został na Uniwer- i innych opracowań. sytecie Łódzkim na stanowisku starszego asystenta. W latach 1991-2008 wypromował ponad 400 magi- Zajmował się problematyką politologiczną w Między- strów i licencjatów oraz wykonał ponad 350 recenzji uczelnianym Instytucie Nauk Politycznych. Od grud- prac dyplomowych. Trzech jego doktorantów dostało nia 1976 r. uczestniczył w seminarium doktorskim wyróżnienia za swoje prace doktorskie, a wielu wypro- z zakresu historii myśli politycznej, prowadzonym mowanych magistrów nagrody marszałka wojewódz- przez prof. dr. hab. Andrzeja Feliksa Grabskiego. twa łódzkiego, prezydenta miasta Łodzi oraz rektora Pod jego kierunkiem napisał rozprawę doktorską Politechniki Łódzkiej. W roku 2004 za działalność z dziedziny historii polskiej myśli politycznej, na pod- dydaktyczno-wychowawczą otrzymał Medal Komisji stawie której uzyskał 12 października 1981 r. stopień Edukacji Narodowej. Trzykrotnie otrzymał Nagrodę doktora nauk humanistycznych w zakresie historii Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego za pracę na- w Instytucie Historii Uniwersytetu im. Adama Mickie- ukową oraz wiele nagród i wyróżnień rektorskich. wicza w Poznaniu. W swoich pracach naukowych i badawczych, W latach 1986-1991 dr Eugeniusz Ponczek uczestni- w tym w ostatniej książce pt. Menedżerowie w struktu- czył w Centralnym Programie Badań Naukowych Pol- rach władzy organizacji gospodarczych wydanej w Pol- ska kultura narodowa, jej tendencje rozwojowe i percepcja. skim Wydawnictwie Ekonomicznym (2007 r.) repre- W tym okresie brał również udział w przedsięwzięciu zentuje pogląd, że kierowanie zespołami pracowni- naukowym interdyscyplinarnego Zespołu Badań nad czymi oraz przedsiębiorstwami jest specyfi cznym za- Dziejami Tradycji i Mitów Historycznych Instytutu wodem, wymagającym profesjonalnych umiejętności, Historii UŁ, co zaowocowało opublikowaniem roz- wiedzy oraz zachowań. Przygotowanie takich mene- prawy zamieszczonej w monumentalnej pracy zbioro- dżerów należy do ważnych zadań uczelni wyższych, wej Konstytucja 3 Maja w tradycji i kulturze polskiej, red. ośrodków szkoleniowych oraz organizacji gospodar- Alina Barszczewska-Krupa (Wydawnictwo Łódzkie, czych. Odpowiednia synergia działań tych instytucji 1991). Ukazały się też jego artykuły z zakresu tej te- może zapewnić wzrost poziomu profesjonalizacji za- matyki w kilku w periodykach naukowych. Za cykle rządzania w polskiej gospodarce. prac, które wówczas opublikował, otrzymał Nagrodę Naukową Rektora Uniwersytetu Łódzkiego: dwukrot- nie indywidualną II stopnia, dwukrotnie indywidual- ną III stopnia oraz zespołową II stopnia. Od roku 1986 rozpoczął współpracę z Centrum Badań nad Pokojem UŁ, którym kierował prof. dr hab. Waldemar Michowicz. Po utworzeniu Instytutu

28 Studiów Międzynarodowych UŁ w listopadzie 1994 r. kontynuował pracę na stanowisku adiunkta, pełniąc funkcję kierownika Pracowni Irenologii i współreda- gując Biuletyn Centrum Badań nad Pokojem Uniwersyte- tu Łódzkiego. W latach 1995-2005 sprawował funkcję sekretarza Komisji Badań nad Pokojem Polskiej Aka- demii Nauk Oddział w Łodzi. Od roku 1995 zaczął prowadzić wykłady i konwer- satoria na kierunku stosunki międzynarodowe, a od 2001 r. ze studentami specjalności nauki polityczne. Obecnie realizuje zajęcia dydaktyczne z zakresu wie- lu przedmiotów politologicznych, takich jak: nauka o polityce, kultura polityczna, teoria polityki, współ- czesna myśl polityczna powszechna i polska oraz idea pokoju w cywilizacji europejskiej – na kierunku politologia Wydziału Studiów Międzynarodowych Profesor Mieczysław Puchała i Politologicznych UŁ. Decyzją Rady Wydziału Filozoficzno-Historyczne- Urodził się 2 grudnia 1946 r. Studia wyższe ukoń- go UŁ, 20 stycznia 2000 r. uzyskał stopień doktora czył w roku 1969 na Wydziale Matematyki, Fizyki habilitowanego nauk humanistycznych w zakresie i Chemii Uniwersytetu Łódzkiego uzyskując tytuł historii – specjalność historia myśli społecznej i po- magistra fizyki. Stopień naukowy doktora nauk bio- litycznej. Po otrzymaniu 1 lipca 2002 r. nominacji logicznych nadała mu Rada Wydziału Biologii i Nauk na stanowiska profesora nadzwyczajnego UŁ, zin- o Ziemi UŁ w 1977 r., a stopień doktora habilitowa- tensyfikował i pogłębił swoje zainteresowania poli- nego nauk biologicznych w zakresie biofizyki uzyskał tologiczne, zwłaszcza jeśli chodzi o takie problemy, w roku 1997. jak: struktura i dynamika myśli politycznej (w tym Bezpośrednio po ukończeniu studiów został za- idei pokoju), kultura polityczna w systemie politycz- trudniony w Zakładzie Biofizyki UŁ początkowo nym, teoretyczny i praktyczny wymiar racji stanu. na stanowisku asystenta (1969-1970), a następnie star- W latach 2001-2008 wygłosił ponad 70 referatów szego asystenta naukowo-dydaktycznego (1970-1977). na konferencjach naukowych, w znaczącej liczbie W latach 1977-2003 pracował na stanowisku adiunkta mających wymiar międzynarodowy. Ukazało się w Katedrze Biofizyki Molekularnej UŁ. Od roku 2003 w tym też czasie ponad 90 jego publikacji. zatrudniony jest na stanowisku profesora nadzwy- Od grudnia 2000 do 30 września 2008 r. pełnił czajnego UŁ w Zakładzie Radiobiologii w Katedrze funkcję dyrektora Instytutu Studiów Politologicznych Biofizyki Molekularnej. W latach 2002-2008 pełnił na Wydziale Studiów Międzynarodowych i Politolo- funkcję dyrektora Instytutu Biofizyki UŁ, a od roku gicznych UŁ. W tym okresie zasiadał w Senacie Uni- 2008 sprawuje stanowisko kierownika Zakładu Ra- wersytetu Łódzkiego. Od 1 października 2003 r. jest kie- diobiologii UŁ. rownikiem Zakładu Teorii Polityki i Myśli Politycznej Odbył trzy krótkoterminowe oraz dwa długotermi- w Instytucie Studiów Politologicznych UŁ. nowe zagraniczne staże naukowe. W roku 1973 był na W internetowym Informatorze Nauki Polskiej 3-miesięcznym stażu w Instytucie Biologii Molekular- o nazwie Ludzie Nauki zamieszczona jest nota, z któ- nej Niemieckiej Akademii Nauk w Berlinie, a w latach rej wynika, iż reprezentuje dyscyplinę nauki o polityce 1991 i 1993 przebywał na stażach w Strahlenzentrum i specjalności teoria polityki oraz myśl polityczna. Od der Justus Liebig Universitaet w Giessen. W roku 1982 1 maja 2009 r. zatrudniony na Uniwersytecie Łódzkim uzyskał stypendium im. Aleksandra von Humboldta na stanowisku profesora zwyczajnego. i odbył roczny staż naukowy w Instytucie Radiologii Jest autorem ponad 170 publikacji, w tym pięciu Uniwersytetu Erlangen-Nürnberg. W instytucie tym książek, oraz redaktorem pięciu prac zbiorowych. powtórnie przebywał w roku 1994 na 6-miesięcznym Spośród nich na uwagę zasługują monografie: Polska kontrakcie naukowym. Podczas pracy na Uniwersytecie myśl o pokoju w latach drugiej wojny światowej (1939- Erlangen-Nürnberg we współpracy z prof. H. Scheus- -1945), Łódź, 1999 (Wydawnictwo Uniwersytetu sler prowadził badania z zakresu radiolizy białek. Łódzkiego, s. 424) oraz Dyskurs o kulturze w polskiej Na jego dorobek naukowy składa się 45 publi- myśli politycznej (1939-1945), Toruń, 2006 (Dom Wy- kacji naukowych, w tym 44 oryginalne prace do- dawniczy DUET, s. 466). Wypromował trzech dokto- świadczalne oraz 38 komunikatów na zjazdach rów nauk humanistycznych. Jest członkiem Polskie- i konferencjach naukowych. Większość oryginalnych go Towarzystwa Historycznego, Polskiego Towarzy- prac doświadczalnych została opublikowana w re- stwa Nauk Politycznych oraz Łódzkiego Towarzy- nomowanych czasopismach naukowych o zasięgu stwa Naukowego. międzynarodowym z tzw. listy filadelfijskiej, takich jak: Bioelectrochemistry and Bioenergetics, Radiation Re- search, Radiation and Environmental Biophysics, Acta Physiologica Polonica, International Journal of Peptide and >

29 Protein Research, Biochemistry and Molecular Biology In- Sprawował opiekę nad 12 pracami magisterskimi. ternational, Free Radical Research, Cellular and Molecular Był promotorem dwóch ukończonych prac doktor- Biology Letters, Free Radical Biology and Medicine, Redox skich, obecnie kieruje kolejnymi dwiema. Report, Radiation Physics and Chemistry, Journal of Ra- W okresie zatrudnienia na Uniwersytecie Łódzkim diation Research, Biochemica and Biophysica Acta, Interna- był wielokrotnie członkiem wydziałowych komisji re- tional Journal of Radiation Biology. krutacyjnych na kierunek biologiczny oraz członkiem Jest współautorem skryptu dla studentów (Wydaw- wydziałowej komisji wyborczej powołanej do wyboru nictwo UŁ) i współautorem trzech podręczników aka- władz uczelni. W latach 2002-2005 był członkiem Rady demickich wydanych przez PWN. Programowej Międzywydziałowych Studiów Mate- Tematyka prowadzonych przez niego badań skupio- matyczno-Przyrodniczych na UŁ. Wielokrotnie brał na jest wokół zagadnień mechanizmu uszkodzeń białek udział w organizacji sympozjów i zjazdów naukowych, inicjowanych przez promieniowanie jonizujące. Bada- m.in. zjazdów Polskiego Towarzystwa Biofizycznego nia te są niezwykle istotne zarówno z punku widzenia (1976, 1995, 2007), VI Ogólnopolskiego Sympozjum badań podstawowych mających na celu wyjaśnienie Błony biologiczne (1991) oraz międzynarodowych kon- mechanizmów reakcji rodnikowych zachodzących ferencji Free Radicals in Biology and Medicine (1996, 1998, w żywych organizmach, jak również z punktu widze- 2000) i Reactive oxygen species and antioxidants – Sum- nia zastosowań praktycznych, m.in. wyjaśnienie nie- mer Meeting SFRR-Europe (2004). których procesów zachodzących podczas radioterapii. Jest aktywnym członkiem Polskiego Towarzystwa Obecnie jego prace badawcze koncentrują się Biofizycznego od momentu jego powstania – był na poszukiwaniu związku między promienioczułością skarbnikiem (1974-1979) i członkiem Komisji Rewizyj- białek a ich budową oraz ocenie efektywności między- nej (1994-2002) oddziału łódzkiego tego towarzystwa. cząsteczkowego transferu miejsc rodnikowych między Jest również członkiem Towarzystwa Naukowego So- różnymi białkami. Inna tematyka badawcza podjęta cietas Humboldtiana Polonorum. przez niego w ostatnim okresie dotyczy właściwości Otrzymał siedem nagród rektora Uniwersytetu utleniających ferrylowych pochodnych hemoglobiny Łódzkiego za osiągnięcia naukowe: dwie nagrody in- i mioglobiny. Badanie reaktywności pochodnych bia- dywidualne II stopnia oraz pięć nagród zespołowych łek hemowych jest niezwykle ważne, gdyż cząsteczki – dwie I stopnia i trzy II stopnia. Rektor UŁ wyróżnił te mogą wchodzić w wiele potencjalnie niebezpiecz- go również ośmioma nagrodami za osiągnięcia dydak- nych dla komórek reakcji, szczególnie w przypadku tyczne i organizacyjne. W roku 2006 otrzymał Nagro- niskiej zawartości enzymów antyoksydacyjnych, przy- dę Zespołową Ministra Nauki i Szkolnictwa Wyższego czyniając się m.in. do uszkodzenia mięśnia sercowego. za współautorstwo podręcznika akademickiego Bio- Nowa tematyka badawcza podjęta w ostatnich latach fizyka. Wybrane zagadnienia wraz z ćwiczeniami ( PWN, dotyczy określenia związku między promienioczu- Warszawa, 2005, 2007). łością limfocytów krwi osób chorych na nowotwo- Jest odznaczony: Złotym Krzyżem Zasługi (1990), ry, napromieniowanych in vitro, zarówno przed, jak Złotą Odznaką Uniwersytetu Łódzkiego (1992), Me- i po radioterapii, a występowaniem ostrej odpowie- dalem UŁ w Służbie Społeczeństwu i Nauce (2000) oraz dzi tkanek zdrowych. Medalem Komisji Edukacji Narodowej (2008).  Był głównym wykonawcą czterech projektów ba- dawczych, w tym dwóch finansowanych przez Komi- tet Badań Naukowych.

Trójprzymierze przed olimpiadą Na pływalni UŁ przy ul. Styrskiej rektor Uniwersytetu Łódzkiego prof. Włodzimierz Nykiel, rektor Politechniki Łódzkiej prof. Stanisław Bielecki oraz prezes AZS Łódź prof. Piotr Kula podpisali 24 października minionego roku umowę o utworzeniu wyczynowej sekcji pływackiej AZS UŁ PŁ Łódź. Dokument określa zasady współpracy uczelni i AZS w tym zakresie.

W skład sekcji wchodzą studenci łódzkich uczelni. Podstawowym celem zawartego trójprzymierza jest przygotowanie najlepszych zawodników do startu w Igrzyskach Olimpijskich Londyn 2012. Trenin- gi sekcji odbywać się będą na pływalni UŁ do czasu wybudowania 50-metrowej pływalni na politechnice. Pomysłodawcą utworzenia sekcji, obok uczelni i AZS, był Łódzki Okręgowy Związek Pływacki. Seniorska Zawodnik na uniwersyteckiej pływalni przy ul. Styrskiej

30 sekcja AZS UŁ PŁ zapewni możliwość kontynuowa- nia kariery pływackiej młodzieży szkolonej, która już odnosiła sukcesy w łódzkich klubach – Trójce, SKS Start i MKS Jedynka. Odbyło się też spotkanie z trenerem Zbigniewem Murasem i jego podopiecznymi – zawodnikami ofi - cjalnie już powołanej sekcji pływackiej AZS UŁ PŁ Łódź. Następnie uroczyście otwarto Grand Prix Polski w pływaniu. Zawodnicy nowej sekcji podczas tych mistrzostw odnieśli pierwsze swoje znaczące sukcesy. Ewa Ścieszko z PŁ pobiła rekordy życiowe osiągając na 50 m stylem klasycznym wynik 31,60 s, który dał jej Fot.: Łukasz Janczar pierwsze miejsce w tej konkurencji i piąte w klasyfi ka- Rektor Uniwersytetu Łódzkiego prof. Włodzimierz Nykiel (na zdję- cji generalnej Grand Prix Polski. Dobre wyniki były też ciu na pierwszym planie od lewej), prezes AZS Łódź prof. Piotr Kula udziałem innych pływaków z akademickiej sekcji.  i rektor Politechniki Łódzkiej prof. Stanisław Bielecki podpisują umo- wę o utworzeniu wyczynowej sekcji pływackiej AZS UŁ PŁ Łódź sb Co z uniwersytecką informatyką? Wraz z zakończeniem rekrutacji kandydatów na studia na Uniwersytecie Łódzkim w lokalnej prasie, w kontekście opinii Państwowej Komisji Akredytacyjnej, pojawiły się nieprawdziwe informacje doty- czące kierunku informatyka na Wydziale Fizyki i Informatyki Stosowanej. Władze uczelni na specjalnie zwołanej konferencji prasowej 15 października minionego roku przedstawiły stanowisko UŁ w sprawie decyzji Ministerstwa Nauki i Szkolnictwa Wyższego oraz doniesień w środkach przekazu.

Na spotkaniu z dziennikarzami rektor UŁ o osoby spełniające wymagania PKA. Następnie, już prof. Włodzimierz Nykiel, prorektor ds. studenckich w czerwcu, rektor UŁ w piśmie do komisji poinformo- i toku studiów prof. Paweł Maślanka, wicekanclerz wał o decyzji uzupełnienia kadry oraz przedstawił ży- UŁ ds. rozwoju uczelni dr Rafał Majda oraz dziekan ciorysy naukowe osób, które staną się pracownikami Wydziału Fizyki i Informatyki Stosowanej prof. Anna uczelni z dniem 1 października. Urbaniak-Kucharczyk zaprezentowali raport PKA, Mimo to w lipcu PKA utrzymała swoją decyzję, a także działania podjęte przez władze uczelni po za- a Ministerstwo Nauki i Szkolnictwa Wyższego po- poznaniu się z nim oraz dalsze kroki, jakie poczynią informowało UŁ o możliwości zapoznania się ze w celu zmiany decyzji resortu nauki na pozytywną. zgromadzonym materiałem oraz wypowiedzenia się Informatyka, specjalność informatyka stosowana, w sprawie oceny. prowadzona była od roku 2003 na Wydziale Fizyki W sierpniu władze uczelni wysłały swoje uwagi do i Chemii. Po podziale Wydziału Fizyki i Chemii w roku uzasadnienia PKA, wraz z listą osób, które z dniem 2007 kierunek ten realizowany jest na Wydziale Fizyki 1 października zostaną zatrudnione na UŁ, z ich i Informatyki Stosowanej. oświadczeniami o zgodzie na zaliczenie do minimum Państwowa Komisja Akredytacyjna 23 kwietnia kadrowego Wydziału Fizyki i Informatyki Stosowa- ubiegłego roku negatywnie oceniła jakość kształcenia nej. Ponadto z dniem 1 listopada zatrudniony zo- na kierunku informatyka ze względu na brak mini- stanie jeden doktor habilitowany. Tym samym Uni- mum kadrowego. Nie uwzględniono pracowników wersytet Łódzki spełni wszystkie kryteria formalne zajmujących się tym przedmiotem, ale publikujących do prowadzenia kształcenia stacjonarnego i niesta- w czasopismach fi zycznych. W raporcie komisji zna- cjonarnego na informatyce, na studiach licencjackich lazło się zalecenie, by Uniwersytet Łódzki uzupełnił i uzupełniających magisterskich na Wydziale Fizyki liczbę pracowników z uprawnieniami formalnymi. i Informatyki Stosowanej. Dodam od siebie, że w ocenie zespołu kontrolującego W czasie konferencji prasowej rektor UŁ podkreślał PKA wskazano wiele pozytywnych aspektów kształ- także, że rekrutacja kandydatów na studia na UŁ w roku cenia na kierunku informatyka. Podkreślono m.in. akademickim 2009/2010 na wszystkich kierunkach, rów- wysoki poziom prowadzonych prac magisterskich, nież na informatyce, przebiegała prawidłowo. ciekawą ofertę dydaktyczną, a także kompetencje na- Władze Uniwersytetu Łódzkiego poinformowały uczycieli akademickich, umożliwiające prowadzenie też, że nie zgadzają się z decyzją PKA o zawieszeniu zajęć z pogranicza informatyki i techniki. Z uwagi kierunku informatyka, kwestionują ją i będą się od niej jednak na brak minimum kadrowego końcowa ocena odwoływać, ponieważ jedynym zarzutem wobec tego PKA była negatywna. kierunku na Wydziale Fizyki i Informatyki Stosowanej Władze uczelni po otrzymaniu decyzji komisji na- był brak minimum kadrowego, co zostało zmienione tychmiast podjęły działania mające na celu uzupełnie- wraz z rozpoczęciem roku akademickiego.  nie składu nauczycieli akademickich na informatyce Agnieszka Garcarek

31 Nasza Pani Profesor

W poprzednim numerze Kroniki informowaliśmy o czerwcowym seminarium na- ukowym nt. W poszukiwaniu efektywności finansów publicznych. Przypomnijmy, że zostało ono zorganizowane w Pałacu Biedermanna z okazji 45. rocznicy roz- poczęcia pracy naukowo-dydaktycznej przez prof. dr hab. Krystynę Piotrowską- -Marczak. Obecnie prezentujemy sylwetkę uczonej nakreśloną przez jej uczniów, przyjaciół i współpracowników.

Profesor jest osobą wyjątkowo wszechstronną, któ- święconej finansowaniu spożycia społecznego, obro- ra potrafi łączyć działalność naukową, dydaktyczną, nioną w roku 1972. publiczną z obowiązkami organizacyjnymi i niezli- Kontynuacja tych zainteresowań pogłębiona zosta- czonymi inicjatywami naukowymi i pozanaukowy- ła w następnym okresie, czego wyrazem była rozpra- mi. We wszystkich tych dziedzinach jest niesłychanie wa habilitacyjna nt. Społeczne i indywidualne wydatki odpowiedzialna i kompetentna. Jej niewątpliwą zaletą na oświatę, która stanowiła podstawę uzyskania stop- jest bardzo osobiste angażowanie się w każdą aktyw- nia doktora habilitowanego w 1981 r. ność oraz patrzenie przez pryzmat człowieka. Ciepłe Po uzyskaniu stopnia doktora habilitowanego, podejście do każdej osoby, z którą ma kontakt, oraz rozwijając problematykę, którą zajmowała się w po- zrozumienie dla ludzkich słabości powodują, że jest przednich okresach, podjęła także badania dotyczące w środowisku nie tylko ceniona, ale także lubiana. Ten sfery finansów państwa i pierwsze w polskiej litera- humanistyczny stosunek do ludzi i świata prawdopo- turze finansów lokalnych. Efektem tych zaintereso- dobnie wyniosła z domu rodzinnego o intelektualnych wań była książka Finanse sfery niematerialnej wydana i artystycznych tradycjach. w roku 1987. Cały dotychczasowy dorobek Pani Pro- fesor, wraz z tą książką, był podstawą do uzyskania Zainteresowanie finansami publicznymi w 1990 r. tytułu profesora nauk ekonomicznych.

Wybrała studia socjologiczne, które ukończyła Badawcze pasje w 1962 r. na Wydziale Ekonomiczno-Socjologicznym Uniwersytetu Łódzkiego. W tym samym roku roz- Śledząc etapy rozwoju naukowego można powie- poczęła tam karierę naukową. Od początku pracy na dzieć, że Pani Profesor jest cały czas wierna finansom UŁ zainteresowania naukowe Pani Profesor koncen- publicznym. Jej pasją badawczą jest tropienie rozwią- trowały się wokół problemów finansów publicznych. zań proefektywnych. Liczne publikacje zarówno pol- Znalazło to wyraz w temacie pracy doktorskiej po- skie, jak i zagraniczne są tego najlepszym dowodem.

Profesor Krystyna Piotrowska-Marczak, na pierwszym planie w fotelu, wśród swoich najbliższych współpracowników, przyjaciół i uczniów

32 Jednak najwięcej miejsca w aktywności naukowej Jest promotorem ponad 250 prac magisterskich i dy- prof. Krystyny Piotrowskiej-Marczak zajmuje w ostat- plomowych oraz 12 prac doktorskich, z których wiele nim okresie reforma finansów publicznych, jak już zostało uhonorowanych nagrodami. Jest recenzentem wspomniano wcześniej, zarówno z perspektywy pań- 20 prac doktorskich, 12 habilitacyjnych i 10 profesor- stwa, jak i samorządów lokalnych. Szczególna uwaga skich. Jej doświadczenia dydaktyczne mają także wy- jest tu skoncentrowana na ocenie: miar międzynarodowy. – polityki finansowej i jej związków z gospodarką – przekształceń systemu finansów publicznych w kraju Sprawny organizator – kierunków doskonalenia systemu budżetowego – instrumentów gromadzenia dochodów budżeto- Profesor ma także ogromne sukcesy w tworzeniu wych oraz racjonalności ich wydatkowania i aktywizowaniu struktur organizacyjnych zarów- – gospodarki finansowej państwowych funduszy ce- no na Wydziale Ekonomiczno-Socjologicznym, jak lowych i w skali całego Uniwersytetu Łódzkiego. Jednym – gospodarki finansowej jednostek samorządu lokalnego z pierwszych dokonań w tym obszarze było utworze- – kierunków doskonalenia planowania budżetowego nie Zakładu Finansów Sfery Niematerialnej i Finan- – metod kontroli wykonania budżetu. sów Lokalnych oraz kierowanie nim w latach 1983- Szeroki zakres zainteresowań naukowych przeja- -1996. Szczególnie ważnym etapem w działalności wia się także w udziale Pani Profesor w projektach organizacyjnej było objęcie funkcji kierownika Ka- badawczych: tedry Finansów i Bankowości w roku 1996 i jedno- • projekt DAAD nt. Źródła finansowania badań nauko- czesne kierowanie Zakładem Finansów Publicznych. wych w państwowych uczelniach wyższych, realizo- Szefowanie katedrze było ważnym wyzwaniem dla wany wspólnie z Uniwersytetem Justusa Liebiga Pani Profesor w sferze dostosowania programów w Giessen (1998-2002) studiów na kierunku finanse i bankowość do nowych • projekt badawczy nt. Polska na drodze do państwa fe- warunków funkcjonowania gospodarki, w której in- deralnego, realizowany wspólnie z Uniwersytetem strumenty finansowe zaczęły pełnić regulującą rolę. Justusa Liebiga w Giessen, finansowany przez fun- Kwintesencją rozwijania struktur organizacyjnych dację Volkswagena (2002-2007). było doprowadzenie do powstania w 2006 r. Insty- Profesor przejawia dużą aktywność na forum mię- tutu Finansów, Bankowości i Ubezpieczeń, który stał dzynarodowym. Jest członkiem: European Financial się ważną platformą integracji naukowej zarówno do- Management Association, European Finance Associa- tychczasowych, jak i nowo powstałych katedr i zakła- tion, International Institute of Public Finance, ISTR – dów funkcjonujących w różnych obszarach finansów. International Society for Third-Sector Research. Objęcie funkcji dyrektora tego instytutu jest uwień- Uczestniczy w konferencjach naukowych organi- czeniem aktywności Pani Profesor w tworzeniu no- zowanych przez te instytucje, prezentując referaty woczesnych, kooperacyjnych instytucji badawczo-dy- dotyczące głównych problemów sektora publiczne- daktycznych. Powstanie instytutu stworzyło większe go i sektora trzeciego gospodarki społecznej. Swymi możliwości rozwijania prac badawczych, jak i zapew- doświadczeniami naukowymi dzieliła się także jako nienia pełniejszej opieki dydaktycznej na kierunku fi- wykładowca na zagranicznych uniwersytetach w Bra- nanse i rachunkowość, na którym kształci się ponad tysławie, Hanoi, Sofii i Giessen. 1600 studentów na wszystkich typach studiów. Ta wyjątkowa kreatywność na wszystkich poziomach Działalność organizacyjna Profesor na szczeblu życia naukowego doprowadziła do stworzenia przez uczelni ma również wyjątkowy wymiar. Przez dwie Panią Profesor łódzkiej szkoły naukowej finansów. kadencje (1996-2002) pełniła funkcję prorektora UŁ koncentrując się na zarządzaniu finansami uczelni, Zaangażowanie w dydaktykę dyskontując w ten sposób swoją wiedzę z zakresu finansów publicznych jako przewodnicząca Komisji Szczególną cechą osobowości Uczonej jest wyjątkowe Rektorskiej ds. Ekonomicznych. W latach 2002-2007 zaangażowanie się w proces dydaktyczny i umiejętność była członkiem Senatu UŁ. Z jej inicjatywy powsta- łączenia zainteresowań naukowo-badawczych z pasją ła Fundacja Uniwersytetu Łódzkiego, gdzie ostatnio nauczyciela akademickiego. Wyrazem tego jest prowa- pełniła funkcję przewodniczącej jej rady. Przez wiele dzenie szerokiego spektrum zajęć, takich jak: wykłady lat Pani Profesor kierowała także redakcją naukową kursowe i specjalizacyjne, seminaria dyplomowe i ma- znaczącego wydawnictwa Uniwersytetu Łódzkiego gisterskie oraz doktoranckie. Pasja dydaktyczna prze- Folia Oeconomica. jawia się także w inspirowaniu i wspomaganiu aktyw- ności naukowej studentów poprzez m.in. wieloletnią Związki z praktyką współpracę ze Studenckim Kołem Naukowym Progress. Zajęcia dydaktyczne są egzemplifikacją szczegól- Istotnym osiągnięciem Pani Profesor w zakresie in- nych umiejętności łączenia pragmatyki metodologicz- tegracji naukowo-dydaktycznej z praktyką było także nej badań naukowych z zachowaniem indywidual- stworzenie Rady Społecznej przy Instytucie Finansów, nych preferencji studentów i doktorantów w kształto- Bankowości i Ubezpieczeń. Składa się ona z przed- waniu ich własnych projektów badawczych. stawicieli administracji państwowej, samorządowej, >

33 bankowości i ubezpieczeń oraz sfery biznesu. Rada ta finansów publicznych jak i całego sektora finansowe- wspiera działalność naukową nauczycieli akademic- go. Zasługującą na uwagę pozycją jest wydana w roku kich zwiększając możliwości współpracy z praktyka- 2009 monografia poświęcona federalizmowi fiskalne- mi w realizacji projektów badawczych, a także umoż- mu – problematyka ta została po raz pierwszy podda- liwia doktorantom i studentom odbywanie praktyk na analizie w polskich warunkach. i staży zawodowych. Profesor ma ogromne osiągnięcia również w dzia- Honory, wdzięczność i szacunek łalności w środowisku pozaakademickim. Stwarzało Jej to możliwości transformacji wiedzy teoretycznej Wyrazem szczególnej roli Profesor Krystyny Pio- do praktycznych rozwiązań w sferze gospodarczej. trowskiej-Marczak w rozwoju nauki, w stymulowa- Pierwszym przejawem tych umiejętności było podej- niu procesów dydaktycznych, aktywizacji struktur mowanie ważnych tematów aplikacyjnych w Instytu- instytucjonalnych wspierających szeroko rozumia- cie Finansów przy Ministerstwie Finansów, gdzie pra- ny system proefektywnego przekształcania systemu cowała od roku 1988. Na szczególne podkreślenie za- finansów publicznych jest przyznanie Jej ważnych sługuje Jej długoletni udział w pracach legislacyjnych odznaczeń i wyróżnień. Została uhonorowana: Krzy- najwyższych organów państwa. W latach 1992-2006 żem Oficerskim i Krzyżem Kawalerskim Orderu Od- była zatrudniona w Kancelarii Sejmu RP w Biurze Stu- rodzenia Polski, Złotym Krzyżem Zasługi, Medalem diów i Ekspertyz. Przygotowała w tym czasie ponad Komisji Edukacji Narodowej, Honorową Odznaką 250 ekspertyz dla Sejmu RP, Kancelarii Premiera oraz m. Łodzi, Złotą Odznaką UŁ, Medalem 50-lecia UŁ, Ministra Zdrowia i Opieki Społecznej. Współpraco- Medalem UŁ W służbie społeczeństwu i nauce, Medalem wała także z Kancelarią Prezesa Rady Ministrów przy Uniwersytetu Szczecińskiego, Medalem Justusa Liebi- wdrażaniu budżetu zadaniowego w Polsce. ga w Giessen. Ważnym obszarem aktywności pozauczelnia- Najważniejszym jednak wyrazem uznania jest głę- nej była, przez dwie pierwsze kadencje, praca Pani boki szacunek i wdzięczność wszystkich współpra- Profesor jako członka i eksperta Państwowej Komi- cowników za możliwość absorpcji pomysłów nauko- sji Akredytacyjnej, która w warunkach dynamicz- wych i dydaktycznych oraz niewyczerpanej życzliwo- nie rozwijającego się systemu szkolnictwa wyższe- ści Naszej Pani Profesor.  go spełniała ważną rolę jego stabilizacji. Była także przedstawicielem uniwersytetów polskich w Komisji W imieniu uczniów, przyjaciół i współpracowników: Akredytacyjnej Nauk Ekonomicznych oraz człon- kiem Fundacji Promocji i Akredytacji Kierunków Krystyna Kietlińska Ekonomicznych EPOQS. Andrzej Bogus Profesor Krystyna Piotrowska-Marczak odegrała wyjątkową rolę w Łódzkim Towarzystwie Naukowym pełniąc od kilku kadencji funkcję członka prezydium. W latach 2008-2009 została powołana na przewod- niczącą Kapituły Nagrody Gospodarczej Wojewody Łódzkiego. Była pomysłodawcą, a następnie organiza- torem i prezesem Polskiego Stowarzyszenia Finansów i Bankowości integrującego wybitnych przedstawicie- Chór zaprasza li nauki i praktyki z zakresu finansów i bankowości zarówno środowiska łódzkiego jak i z całego kraju, in- Miłośników śpiewu, zarówno stu- spirując liczne publikacje z dziedziny finansów, łącz- dentów, pracowników naukowych, nie ze Złotą Księgą Finansów Polskich. jak i administracyjnych Uniwersy- tetu Łódzkiego, czyli wszystkich, Publikacje którzy chcą nauczyć się śpiewać pod kierownictwem profesjonali- Jest autorką bardzo licznych publikacji zarówno stów, Chór Uniwersytetu Łódzkie- w wydawnictwach krajowych, jak i zagranicznych. go zaprasza do wspólnego muzy- Jest autorem sześciu wydawnictw książkowych doty- kowania. czących przede wszystkim sektora publicznego. Jest także redaktorem bądź współautorem 8 pozycji książ- Spotkania członków chóru odby- kowych. Szczególną cechą dorobku publikacyjnego wają się we wtorki od godz. 17.30 jest aktualność podejmowanych problemów i anali- oraz w czwartki od godz. 18. (Aula zowanie zjawisk finansowych w kontekście dokonu- im. Profesora Wacława Szuberta, jącego się procesu transformacji gospodarki polskiej. ul. Lindleya 5). Można też kontak- Przykładem tego są zwłaszcza publikacje od roku tować się z prof. Andrzejem Ryłko, 2000. Pani Profesor opublikowała w ostatnich latach tel. 602 495 045 lub 606 931 414. blisko 70 pozycji artykułowych obejmujących najważ- niejsze zagadnienia dotyczące zarówno problematyki

34 Założycielowi katedry i twórcy szkoły W gmachu fizyki Uniwersytetu Łódzkiego w dniach 27-30 września ubiegłego roku odbyła się konferencja zatytułowana Pro- fessor Leszek Wojtczak Colloquium. Obra- dy poświęcone były 70-leciu prof. Leszka Wojtczaka, założyciela Katedry Fizyki Ciała Stałego UŁ, twórcy szkoły fizyki ciała stałe- Fragment sali obrad; w drugim rzędzie od dołu, drugi z lewej go w ośrodku łódzkim. – były rektor UŁ prof. Wiesław Puś, trzeci z lewej – były prorektor UŁ ds. nauki prof. Henryk Piekarski Postać Profesora, naukowca, byłego rektora UŁ ośrodkami, a także wyjątkowe cechy osobowości jako (1984-1990), działacza akademickiego, członka Łódz- uczonego i człowieka. Akademia Muzyczna w Łodzi kiego Towarzystwa Naukowego i Polskiego Towarzy- przyczyniła się do uświetnienia uroczystości jubile- stwa Fizycznego jest powszechnie znana w łódzkim uszowych znakomitym koncertem, który odbył się środowisku naukowym. Jest także uznanym autory- w Pałacu Biedermanna. tetem naukowym w kraju oraz za granicą. Jubileusz Poza samą Sesją Jubileuszową, w której udział 70-lecia Uczonego zbiegł się w czasie z jubileuszem wzięło wyjątkowo liczne grono ludzi nauki, konfe- 35-lecia Katedry Fizyki Ciała Stałego, którą Profe- rencja zgromadziła blisko 80 uczestników krajowych sor kierował od momentu założenia w roku 1974 do i 16 zagranicznych. Wśród gości zagranicznych był 1999 r., a następnie był kierownikiem Zakładu Teorii m.in. prof. Stefan Zajac, president of the Union of Ciała Stałego w tej katedrze. Czech Mathematicians and Physicists. W specjalnej Sesji Jubileuszowej, która odbyła się Na podkreślenie zasługuje bogata i różnorodna te- 28 września, wzięły udział władze Uniwersytetu matycznie część merytoryczna konferencji. Dotyczyła Łódzkiego na czele z rektorem UŁ prof. Włodzimie- ona zagadnień elektroniki spinowej, nanotechnologii, rzem Nykielem. Obecni byli: prezydent Łodzi Jerzy badań powierzchniowych, w tym skaningowej mikro- Kropiwnicki i ks. abp metropolita łódzki Władysław skopii tunelowej oraz magnetyzmu molekularnego; Ziółek. Przybyli poprzedni rektorzy i prorektorzy UŁ, a zatem głównych nowoczesnych kierunków badań, prezes ŁTN prof. Stanisław Liszewski, władze dzie- które wykształciły się z fizyki ciała stałego. Poruszane kańskie Wydziału Fizyki i Informatyki Stosowanej były także zagadnienia biofizyczne i nawet statystycz- oraz szeroka reprezentacja społeczności akademickiej ne, np. analiza procesów stochastycznych w zastoso- Łodzi. Reprezentowane były takie ośrodki krajowe waniach zarówno fizycznych jak i medycznych, w me- jak: Warszawa, Poznań, Wrocław, Kraków, Lublin, teorologii i ekonomii. Toruń, Częstochowa, Radom, Bydgoszcz. Natomiast Wybitni goście wygłosili 18 referatów plenarnych z zagranicy przyjechali naukowcy z Niemiec, Francji, dedykowanych prof. L. Wojtczakowi, przedstawiono Chin, Japonii, USA, Meksyku, Czech i Słowacji. też około 40 komunikatów posterowych. Materiały Były przemówienia, odznaczenie Jubilata dwoma konferencji zostały opublikowane w XI tomie Acta Phy- medalami. Z rąk ks. abp. Władysława Ziółka otrzymał sicae Superficierum, czasopisma wydawanego wspólnie Złoty Krzyż Archidiecezji Łódzkiej, zaś od przedsta- przez Uniwersytet Łódzki i Uniwersytet im. A. Mickie- wicieli Uniwersytetu Technologiczno-Przyrodniczego wicza w Poznaniu. W podsumowaniu obrad, którego w Bydgoszczy – medal za zasługi dla tej uczelni i kwia- dokonał prowadzący ostatnią sesję dziekan Wydziału ty. Rektor UŁ prof. Włodzimierz Nykiel przekazał Jubi- Nauk Przyrodniczych Uniwersytetu P.J. Šafarika w Ko- latowi list gratulacyjny, w którym między innymi czy- szycach prof. Pavol Sovák, podkreślony został wysoki tamy: ...udało się Panu stworzyć znaną i cenioną, zarówno poziom merytoryczny referatów i bardzo dobra strona w kraju jak i za granicą, szkołę naukową. Dziś otacza Pana gro- organizacyjna. Prof. Witold Dobrowolski z Instytutu no wiernych uczniów i współpracowników pełnych wdzięcz- Fizyki PAN, redaktor naczelny czasopisma Acta Phy- ności za okazywaną im przez lata opiekę, pomoc i troskę. sica Polonica A, uznał konferencję za istotne wydarze- Również z wielu ośrodków z kraju i z zagranicy nie naukowe. Podobne przekonanie wyrażali też inni na ręce prof. L. Wojtczaka nadeszły listy gratulacyjne. uczestniczący goście. Profesor H. Puszkarski (UAM) W jednym z nich prof. H. Szymczak, jako przedsta- jako współredaktor Acta Physicae Superficierum także wiciel Polskiej Akademii Nauk, podkreślił znaczenie wysoko ocenił nie tylko merytoryczną, lecz również or- szkoły naukowej fizyki cienkich warstw magnetycz- ganizacyjną stronę colloquium. Konferencji patronowa- nych utworzonej przez Profesora i kontynuowanej ły: Urząd Marszałkowski w Łodzi, Urząd Miasta Łodzi przez Jego uczniów. W pozostałych listach podkre- oraz Rektor UŁ. Jej organizatorem była Katedra Fizyki ślano zwłaszcza zasługi Jubilata dla uczelni, kształ- Ciała Stałego Uniwersytetu Łódzkiego.  towania łódzkiej szkoły fizyki, współpracę z innymi Oprac.: ga

35 Po prostu Szef

Profesor Leszek Wojtczak urodził się 2 lipca 1939 r. w Gozdowie. Studiował na Wydziale Matematyki, Fizyki i Chemii Uniwersytetu Łódzkiego w latach 1956-1961, gdzie otrzymał tytuł magistra fi zy- ki. Doktorat obronił w roku 1964 pod kierunkiem prof. T. Tietza.

W latach 1964-1968 przebywał na stażach nauko- wych w Pradze (u prof. L. Valenty), Jenie i Grenoble w laboratorium Louis Néela. W tym okresie współpraco- wał też z wybitnym polskim fi zykiem prof. Szczepanem Szczeniowskim. W roku 1969 , a więc 40 lat temu, uzy- skał tytuł doktora habilitowanego w zakresie fi zyki teo- retycznej na podstawie rozprawy Własności magnetycz- ne cienkich warstw. Kolokwium habilitacyjne odbyło się w Instytucie Fizyki PAN w Warszawie. Tytuł profesora nadzwyczajnego uzyskał w 1976 r., dziewięć lat później – tytuł profesora zwyczajnego nauk fi zycznych. Na Uniwersytecie Łódzkim jest zatrudniony od roku 1961 przechodząc kolejno wszystkie szczeble ka- riery uniwersyteckiej. Początkowo był pracownikiem Katedry Fizyki Teoretycznej (1961-1970) oraz Zakładu Fizyki Teoretycznej (1970-1974), a następnie Zakładu Fizyki Ciała Stałego (1974-1991) i obecnie Katedry Fi- zyki Ciała Stałego.

Początki

Powstanie Zakładu Fizyki Ciała Stałego w Instytu- cie Fizyki UŁ w roku 1974 pod kierownictwem doc. dr. hab. Leszka Wojtczaka można umownie uważać za datę początkującą formalny rozwój fi zyki ciała stałe- go na UŁ. Należy tu jednakże wspomnieć o wcześniej- w Pradze, Instytut Fizyki Węgierskiej Akademii Nauk szych pracach teoretycznych Profesora (np. rozprawa w Budapeszcie, uniwersytety w Hanoi, Paryżu, Puebla habilitacyjna) oraz że już od początku lat 60. prowa- i wiele innych. Profesor był zapraszany z referatami dzone były prace doświadczalne z tej dziedziny w In- na liczne konferencje, m.in. Europejskiego Towarzy- stytucie Fizyki. Dotyczyły one zjawiska promieniowa- stwa Fizycznego i cykl konferencji International Collo- nia przejścia oraz pomiarów stałych optycznych metali quium on Magnetic Films and Surfaces (ICMFS). Warto i były realizowane w Zakładzie Fizyki Doświadczalnej wspomnieć, że jednej z tych konferencji (ICMFS’9, Po- przez Stanisława Michalaka i Jerzego Rutkowskiego. znań, 1979 r.) był współorganizatorem. Zostali oni włączeni do nowo powstałego zakładu. W zakresie współpracy krajowej z tego okresu Początki kształtowania się profi lu naukowego pla- warto wymienić następujące ośrodki: Instytut Fizyki cówki związane są z podjęciem badań objętych proble- PAN w Warszawie, Politechnikę Warszawską, Uni- mem międzyresortowym MR-I-9 Struktura, własności, wersytet im. A. Mickiewicza w Poznaniu, Instytut budowa powierzchni i cienkich warstw magnetycznych oraz Badań Jądrowych w Świerku, Instytut Matematyczny programem rządowym PR-3 Badanie struktury i własno- PAN, Uniwersytet M. Kopernika w Toruniu, UMCS ści domen cylindrycznych w cienkich warstwach ferroma- oraz Katolicki Uniwersytet w Lublinie i Akademię gnetycznych. Realizacja tych badań w okresie pierw- Górniczo-Hutniczą w Krakowie. Współpraca ta za- szych dziesięciu lat zakładu przyczyniła się m.in. do owocowała wkrótce stażami, publikacjami i rozwo- ukształtowania się pierwszych zespołów naukowych. jem młodej kadry naukowej, która przygotowywała Od początku też prowadzona była szeroka współ- pierwsze doktoraty, zarówno o tematyce teoretycz- praca z zagranicą z takimi ośrodkami jak: Imperial nej, jak i doświadczalnej. College w Londynie, Department of Materials Uni- Warto wspomnieć, że już w tym początkowym wersytetu w Oksfordzie, Uniwersytet P.J. Šafarika okresie zakład wzbogacił się w cenną, jak na ówcze- w Koszycach, Uniwersytet J. Liebiga w Giessen, La- sne czasy, aparaturę, np. mikroskop elektronowy boratorium Fizyki Neutronowej ZIBJ w Dubnej, Uni- transmisyjny Tesla, napylarka próżniowa, urządzenia wersytet C. Bernard w Lyonie, Uniwersytet Karola do promieniowania przejścia (zbudowane w zakła-

36 dzie), ekspozer elektronowy ZBA- warzystwach naukowych (w tym nologii z własnymi specjalistycz- 10 Carl-Zeiss-Jena oraz nowocze- członkowstwo w ŁTN) i działal- nymi konferencjami. sne zaplecze elektroniczne (z mini- ność wydawniczą, m.in., redaktora komputerem Mera 400). Trzeba do- Serii II Wydawnictw Uniwersytetu Rektorska toga dać, że do roku 1981 Zakład Fizyki Łódzkiego, Zeszytów Naukowych Ciała Stałego mieścił się gościnnie UŁ, Fizyka, Magnetic Thin Films Należy zaznaczyć, że w tym cza- w pomieszczeniach piwnicznych Phenomena (1974). Działalność pu- sie prof. L. Wojtczak pełnił funkcję Instytutu Matematyki. Dopiero po blikacyjna w tamtym okresie obej- rektora Uniwersytetu Łódzkiego, oddaniu do użytku gmachu fizyki muje w szczególności dwie pozy- wybranego w trybie elekcji przez w 1981 r. warunki lokalowe zde- cje książkowe: J. Kociński, L. Wojt- dwie kolejne kadencje (1984-1990). cydowanie się poprawiły, co po- czak, Zjawiska Krytyczne, Uniwer- Był też kuratorem Zakładu Chemii zwoliło też na rozwój wyposażenia sytet Łódzki, 1978 oraz J. Kociński Teoretycznej UŁ w latach 1980- aparaturowego. and L. Wojtczak, Critical Scattering -1990, przyczyniając się do rozwoju Theory, PWN, Elsevier, 1978 r. i usamodzielnienia się tego zakła- Wspomina uczeń Należy wspomnieć, że latach du. Te rozliczne obowiązki łączył 1974-1983 w zakładzie odbył się z pracą dydaktyczną nauczyciela Tak się składa, że w roku 1977 cykl ośmiu seminariów pod wspól- akademickiego i wychowywaniem zostałem zatrudniony w tym za- nym tytułem Zjawiska w cienkich młodej kadry, jako promotor licz- kładzie, będąc jeszcze studentem warstwach magnetycznych. Uczest- nych prac doktorskich. V roku fizyki. Zatem uczestniczy- niczyli w nich współpracujący łem niemal od początku w jego z nami fizycy, zajmujący się teore- Szkoła naukowa powstawaniu. Chcę tu podkreślić, tycznie i eksperymentalnie magne- że niezwykły talent organizacyjny tyzmem cienkich warstw, zarówno W roku 1991, po reorganizacji Profesora, Jego autorytet naukowy z kraju jak i z różnych ośrodków Instytutu Fizyki i wydziału, zakład pozwoliły Mu na ukształtowanie, zagranicznych. przekształcił się w Katedrę Fizyki a następnie okrzepnięcie podwalin Niezwykle owocna działalność Ciała Stałego. Lata 1991-1999, pod- zakładu. W tym trudnym dziele naukowa z tamtego okresu została czas których Profesor kierował ka- zyskiwał życzliwą pomoc wielu uhonorowana przyznaniem Lesz- tedrą, można wyróżnić jako kolej- naukowców ze wspomnianych kowi Wojtczakowi tytułu profe- ny etap Jego działalności i zarazem wcześniej ośrodków. Byli to, m.in., sora w roku 1985. Lata 1986-1991 historii rozwoju szkoły naukowej Romuald Wadas, Jerzy Kociński, wyróżniłbym jako kolejny ważny którą tworzył. Przede wszystkim, Kazimierz Mikke, Antoni Drobnik, okres w działalności Uczonego katedra rozszerzyła swój profil ba- Jerzy Mielnicki i Bogusław Mrygoń, i zarazem historii Zakładu Fizyki dań doświadczalnych poprzez włą- którzy współpracowali naukowo Ciała Stałego. W tym czasie koor- czenie grupy dr. Jerzego Czerbniaka i pomagali w kształceniu młodej dynował On Centralny Projekt Ba- co stworzyło nowy zespół badaw- kadry. Niektóre z wymienionych dań Podstawowych (CPBP 01.08), czy. Problematyka tego zespołu to osób były czasowo zatrudnione zatytułowany Fizyczne własności zjawiska kanałowania jonów i roz- w zakładzie, prowadziły semina- powierzchni i warstw przypowierzch- praszania (RBS) w warstwie przy- ria z pracownikami oraz zajęcia niowych. Ośrodek łódzki nabrał powierzchniowej. Równocześnie, dydaktyczne ze studentami. Pod- wówczas znaczenia w kraju jako istniejący już zespół dr. W. Olejni- kreśliłbym tu zwłaszcza działal- jednostka koordynująca w zakre- czaka, wykorzystując zbudowane ność doc. dr. hab. J. Mielnickiego sie badań fizycznych powierzch- w katedrze mikroskopy STM i AFM z IF PAN, który wypromował ni. Zakład był organizatorem otrzymał pierwsze znaczące wyniki w naszym zakładzie trzech dokto- lub współorganizatorem sześciu fizyczne dotyczące nanorurek wę- rów. Współpracowali też z nami okresowych konferencji spra- glowych i fullerenów. profesorowie Julian Ławrynowicz wozdawczych, na które zjeżdżali (zatrudniony od 1983 r.) i Andrzej uczestnicy projektu ze wszystkich Współpraca zagraniczna Sukiennicki (zatrudniony później, ważnych ośrodków akademickich od roku 1996), którzy na stałe weszli w kraju. Czas ten wypełniony był W tym okresie, współpraca z za- w skład kadry zakładu. w intensywną pracą naukową oraz granicą została zintensyfikowana organizacyjną. Warto wspomnieć, i mocno ukierunkowana na współ- Organizator i wydawca że jednym z wymiernych rezulta- pracę polsko-francuską. Dotyczy to tów badań było skonstruowanie m.in. kopromotorstwa prof. Wojt- W tym czasie prof. L. Wojtczak w zakładzie przez grupę dr. Wieli- czaka dwóch doktoratów (I. Za- był prodziekanem (1972-1978), dy- sława Olejniczaka krajowego pro- sady i K. Wardy), wspólnie z Uni- rektorem Instytutu Fizyki (1978- totypu mikroskopu tunelowego wersytetem w Lyonie, jak i badań -1981) oraz prorektorem UŁ (1981- w 1989 r. Obecnie urządzenia tego w programie regionu Rhône Alpes -1984). Wśród bogatej działalności typu należą do podstawowych na- Tempra , wspólnie z Ecole Nationale organizacyjnej z tamtego okresu rzędzi badania zjawisk fizycznych d’Ingenieurs w Saint-Etienne. Pro- należy też wymienić funkcje w to- powierzchniowych oraz nanotech- gram Tempra rozwijał się w latach >

37 1992-1995 i zaowocował długoterminowymi wyjazda- stochowa, Radom czy Bydgoszcz. Warto też zazna- mi pracowników katedry na staże naukowe. Podczas czyć, że Uczony zrecenzował ponad 20 wniosków realizacji tego programu organizowane też były semi- o nadanie tytułu profesora. naria polsko-francuskie: w Malince-Rucianem, Lyonie Działalność naukowa obejmowała publikacje książ- oraz coroczne w Saint-Etienne, zatytułowane Seminars kowe: S. Romanowski, L. Wojtczak Green Functions in on Surface Morphology. Electrochemistry, Springer (1998), tłumaczenie książki E. Elbaza pt. Kwanty t. 1 i 2, Wydawnictwo Uniwersy- Pierwsze habilitacje tetu Łódzkiego, Łódź, 2002, oraz ostatnio monografia: L. Wojtczak Cienkie warstwy magnetyczne, Wydawnic- W tych wszystkich działaniach Profesor odgry- two UŁ, Łódź, 2009. wał rolę inspirującą i wiodącą podczas ich realizacji. Intensywna działalność naukowa i publikacyjna pra- Profil katedry cowników katedry zaczęła przynosić pierwsze owoce – habilitacje. Warto tu wspomnieć, że pierwszą z nich Obecny profil naukowy Katedry Fizyki Ciała Sta- wykonał w zakładzie Nguyen Chau (1984), stypen- łego ciągle podlega ewolucji, ale w zasadniczym dysta z Hanoi. W latach 90., a zatem już w katedrze, swoim zarysie został nakreślony przez prof. L. Wojt- powstały cztery rodzime habilitacje. Uzyskali je: Jerzy czaka w okresie do roku 1999. Pewnym podsumo- Czerbniak (1992), Tadeusz Balcerzak (1995), Wielisław waniem historii i działalności naukowej katedry, Olejniczak (1996) i Anna Urbaniak-Kucharczyk (1998). wraz z charakterystyką jej profilu naukowego, była Pozwoliło to, w końcu lat 90. na nowe ukształtowanie konferencja jubileuszowa z okazji 30-lecia placówki, struktury katedry poprzez powołanie w niej: Zakładu nt. Od cienkich warstw do nanostruktur, zorganizowa- Fizyki Powierzchni, Zakładu Teorii Ciała Stałego raz na w roku 2004. Dziś możemy powiedzieć, że razem Zakładu Fizyki i Technologii Struktur Nanometro- z Jubileuszem Profesora, katedra obchodzi swoje wych. Oprócz tego, w katedrze powołano Pracownię 35-lecie. Obecnie potencjał katedry pozwala na wy- Badań Materiałowych. Jednostką dydaktyczną, włą- konanie około 60-70 prac naukowych rocznie, z czego czoną w skład katedry, została II Pracownia Fizyczna. 20-25 przypada na publikacje wysoko punktowane Struktura ta funkcjonuje w zasadzie do dziś, z tym, że z tzw. listy filadelfijskiej. Katedra utrzymuje szero- w późniejszym okresie (po roku 2000) wyodrębniono ką współpracę międzynarodową i ma w sposób sta- jeszcze Pracownię Elektroniczną, a ostatnio (w 2008 r.) ły zapewnioną wysoką pozycję naukową. Trudno powołano Pracownię Mikroprocesorową. dziś byłoby sobie wyobrazić istnienie fizyki w Ło- Z okresu funkcjonowania katedry w latach 90. war- dzi bez obecności Katedry Fizyki Ciała Stałego UŁ. to też wspomnieć działalność wydawniczą Profesora, W obecnym kształcie, razem z jej historią, jest realiza- w tym przede wszystkim funkcję koedytora czasopi- cją łódzkiej szkoły fizyki ciała stałego, której funda- sma Acta Physicae Superficierum (od 1990 r. do chwili menty zakładał Profesor 35 lat temu. obecnej), wydawanego wspólnie z Uniwersytetem im. A. Mickiewicza w Poznaniu. Był też współwydaw- Inspiracje w eksperymencie cą kilku tomów periodyku ŁTN Bulletin de la Société des Sciences et des Lettres de Łódź. Jako fizyk teoretyk nie zamykał się w problemach czysto teoretycznych, lecz zawsze szukał inspiracji Wkład w rozwój kadry w doświadczeniu. Potrafił nowe doświadczenia fizycz- ne, pojawiające się w literaturze, szybko rozpoznawać Kolejny okres życiorysu Profesora, a zarazem hi- i skutecznie wyjaśniać. Miał też dużą intuicję, na jakie storii katedry można wyróżnić od roku 1999 do chwi- metody eksperymentalne warto stawiać i jakie rozwi- li obecnej, kiedy to przypadł mi zaszczyt kierowania jać. Na przykład, na początku działalności Zakładu placówką stworzoną przez Niego. W tym czasie, ze Fizyki Ciała Stałego taką metodą była mikroskopia względu na swój stan zdrowia, Uczony ograniczył elektronowa z zastosowaniem techniki Lorentza, słu- działalność organizacyjną do funkcji kierownika Za- żąca do obserwacji struktur domenowych w cienkich kładu Teorii Ciała Stałego. Prowadził jednak dalej warstwach. Grupa dr. J. Misiaka prowadząc te bada- bardzo intensywną działalność naukową, pomaga- nia bardzo szybko stała się znana w kraju. Również jąc w rozwoju młodej kadry. W tym czasie w kate- zjawisko promieniowania przejścia z powierzchni ciał drze powstały habilitacje: Grzegorza Wiatrowskiego stałych było domeną łódzkiej fizyki, specjalnością zu- (2000), Marka Monety (2001), Ilony Zasady (2003), pełnie unikatową w skali kraju, z własnoręcznie wy- Zbigniewa Kluska (2003) i Witolda Szmai (2007). We konaną aparaturą (doc. S. Michalak, dr J. Rutkowski, wszystkich tych pracach Profesor odgrywał inspiru- dr K. Polański). Kolejnym przykładem intuicji Profe- jącą i bardzo pomocną rolę. sora było zainspirowanie prac nad budową polskiego Duże grono osób, dziś często pracowników samo- prototypu skaningowego mikroskopu tunelowego, dzielnych, profesorów, wiele zawdzięcza Jemu. Doty- o czym wspominałem wcześniej. Konstrukcja ta po- czy to nie tylko ośrodka łódzkiego, ale także ośrodków wstała w katedrze pomimo sceptycyzmu wielu fizy- poznańskiego, krakowskiego, lubelskiego i warszaw- ków, trzeba powiedzieć, również łódzkich. Katedra skiego, oraz mniejszych miast, takich jak Kielce, Czę- Fizyki Ciała Stałego jest obecnie wiodącym w kraju

38 ośrodkiem w zakresie techniki STM (Scanning Tun- Ja osobiście jestem wdzięczny za wprowadzenie mnie neling Microscopy), a nasze rezultaty badań (prof. w dziedzinę fizyki statystycznej i termodynamiki. W. Olejniczak, prof. Z. Klusek) są cytowane w litera- Przedmiot ten, który Profesor przekazał mi do wykła- turze światowej. dania, okazał się wdzięcznym polem do działalności nie tylko dydaktycznej, ale jako warsztat naukowy Dorobek naukowy o charakterze pewnej uniwersalności w fizyce. Za swą działalność otrzymał wiele nagród i od- Podsumowując ten skrótowy zarys sylwetki znaczeń, których listę trudno byłoby tutaj wymieniać. i szkoły naukowej, chciałbym jeszcze wspomnieć Wspomnę jedynie o dwóch doktoratach honoris cau- niezwykle bogatym dorobku naukowym Profesora. sa: Uniwersytetu w Yorku (1989) oraz Uniwersytetu Jest autorem lub współautorem 274 artykułów w cza- Claude Bernarda w Lyonie (1991). Został odznaczony sopismach fizycznych, czterech monografii, dwóch m.in. Orderem Papieskim (1990), Krzyżem Oficerskim tłumaczeń i czterech rozdziałów w różnych pracach Republiki Francuskiej (1986) oraz Krzyżem Oficerskim zbiorowych. Ponadto ogłosił dziesięć artykułów po- Orderu Odrodzenia Polski Polonia Restituta (2004). święconych fizyce i fizykom w ośrodku łódzkim oraz Pozytywne oddziaływanie Profesora na otoczenie czternaście artykułów związanych z działalnością i osoby, z którymi obcuje, odczuwają wszyscy. Są lu- w Centrum Badawczym Myśli Chrześcijańskiej UŁ. dzie, którzy mają taki dar, że świat nieuporządkowa- Był promotorem 22 prac doktorskich i pomagał przy ny zaczyna się wokół nich porządkować. Tam, gdzie realizacji wielu innych. działają, entropia maleje, a trudne problemy stają Trzeba tu powiedzieć, że dzięki swojej erudycji, się, przy ich współudziale, prostsze do rozwiązania. Uczony publikował prace nie tylko w dziedzinie fi- To sprawia, że chcemy w ich otoczeniu przebywać. zyki ciała stałego, ale także fizyki atomu i cząstecz- O Profesorze zawsze mówimy w krótko: Szef. Wia- ki, chemii kwantowej i elektrochemii (współpraca domo wszystkim, że Szef zawsze znajdzie czas, aby z prof. S. Romanowskim) oraz w zakresie biofizyki pomóc i że zawsze coś dobrego wymyśli i doradzi. (współpraca z prof. W. Leyko). I to jest właśnie, w moim przekonaniu, istotna cecha charakterystyczna Jego szkoły naukowej, za którą Szacunek i podziękowania Panu Profesorowi należą się słowa szacunku i po- dziękowania.  Myślę, że każdy – nie tylko fizyk – kto zetknął się z Profesorem, otrzymał coś od Niego w darze, coś co go wzbogaciło bądź jako fizyka, bądź jako człowieka. Tadeusz Balcerzak

Próby literackie Abrama Cytryna

W Pałacu Biedermanna 17 listopada minione- Urodził się w Łodzi w rodzinie żydowskiej, jako go roku odbyło się spotkanie promujące książkę syn przemysłowca Jakuba Szymona Cytryna i Gołdy Wżarł się we mnie ból... Próby literackie Abrama Cy- z domu Pik. Uczęszczał do prywatnego humanistycz- tryna, wydaną pod redakcją Dariusza Leśnikow- nego gimnazjum męskiego Icchaka Kacenelsona. Pod- skiego, Krystyny Radziszewskiej i Ewy Wiatr. czas II wojny światowej osadzony został w łódzkim getcie, gdzie nie zaprzestał pisania wierszy i opowia- Abram Cytryn był bez wątpienia indywidualnością. „Nie dań. Tam też stracił ojca. W roku 1944 wraz z pozo- był łódzkim Rimbaudem, (...) był wrażliwym czytelnikiem, stałą rodziną został wywieziony do obozu Auschwitz- (...) posiadał predyspozycje, by zostać wybitnym pisarzem”. -Birkenau. Rok później jego starsza siostra Lucy Cytryn- Młody twórca był niezwykle inteligentny i miał olbrzymie -Bialer, jedyna która ocalała, odnalazła zbiór wierszy aspiracje – chciał zostać uznanym literatem. Cel ten wyzna- i opowiadań Abrama, które znajdowały się w łódzkim czył sobie bardzo wcześnie, bo już w wieku 8 lat, kiedy napi- mieszkaniu, ostatnim miejscu pobytu rodziny Cytry- sał pierwszy wiersz (prof. Jerzy Poradecki). nów przed wysiedleniem do obozu. Ten młody chłopiec postrzegał całość rzeczywistości Książkę, będącą zbiorem wierszy i utworów pisa- na sposób romantyczny, jako rodzaj żywego i dynamicznego nych prozą, zaprezentowała Lucy Cytryn-Bialer, gość organizmu, podlegającego nieustającemu procesowi stawania specjalny spotkania. Wszystkie dzieła Abrama Cytryna, się i rozwoju oraz doskonalącemu się za sprawą koniecznych spisane w 24 zeszytach, znajdują się obecnie w zbiorach poświęceń i cierpienia. Nawet historiograficznemu mechani- Centrum Szymona Wiesenthala w Los Angeles.  zmowi wojny w „Obrazkach z życia Litzmannstadt Getto” Abram – o dziwo – przypisywał pozytywny, dialektyczny charakter i oczyszczający cel (Dariusz Leśnikowski). S.B.

39 Dwadzieścia lat tradycji Stowarzyszenie Absolwentów Łódzkiego Ekonomicznego i Socjologicznego Ośrod- ka Akademickiego nawiązuje w swej działalności do tradycji dwóch organizacji: Stowarzyszenia Absolwentów Wyższej Szkoły Ekonomicznej w Łodzi oraz do Sto- warzyszenia Absolwentów Wydziału Prawa i byłego Wydziału Prawno-Ekonomicz- nego Uniwersytetu Łódzkiego.

Ówczesny dziekan Wydziału Ekonomiczno-Socjo- Kilku działaczy i członków zarządu stowarzy- logicznego UŁ doc. dr Witold Lejman – wychodząc szenia: prof. Andrzej Banasiak, prof. J. Chechliński, naprzeciw życzeniom absolwentów studiów ekono- prof. Zbigniew Kaźmierczak, doc. W. Lejman, dr Mi- micznych i socjologicznych począwszy od roku 1945 kołaj Lisiecki, mgr Jan Maciąg i mgr Ryszard Trzciński, – utworzył w lutym 1988 r. grupę inicjatywną, w skład w tym czasie zmarło. której weszli: dr Andrzej Bury, doc. dr hab. Jan Duraj, W latach 1991-1997 liczba członków stowarzy- dr Zbigniew Kaźmierczak i dr Włodzimierz Mielcza- szenia podwoiła się i doszła do 260 osób. Większość rek. W maju tego samego roku członkami tej grupy zo- z nich to mieszkańcy Łodzi i województwa łódzkiego stali także: doc. dr Tadeusz Janusz i doc. dr Zdzisław (w tym 60 nauczycieli akademickich z Wydziału Eko- Prochowski. Doprowadziła ona we wrześniu 1988 r. nomiczno-Socjologicznego i Wydziału Zarządzania do zarejestrowania Stowarzyszenia Absolwentów UŁ). Do tradycji należą wspólne spotkania zarządu Łódzkiego Ekonomicznego Ośrodka Akademickiego z władzami dziekańskimi i kierownikami podległych z siedzibą przy ul. Armii Ludowej 3/5 (obecnie Pol- im jednostek z okazji inauguracji roku akademickiego skiej Organizacji Wojskowej). i nowego roku kalendarzowego.

Pierwsze władze Kontakty z innymi stowarzyszeniami

Na zgromadzeniu ogólnym stowarzyszenia, Zarząd stowarzyszenia nawiązał kontakty z za- z udziałem rektora UŁ prof. Leszka Wojtczaka, w paź- rządami stowarzyszeń absolwentów Akademii Me- dzierniku 1988 r. wybrano pierwsze władze w nastę- dycznej, Wojskowej Akademii Medycznej i Wydziału pującym składzie: mgr Sylwester Pomorski – prezes, Prawa UŁ. Na wspólnych spotkaniach dyskutowa- doc. Jan Duraj i mgr Zdzisław Chadrysiak – wiceprezesi, no o miejscu tego typu organizacji absolwenckich dr Zbigniew Kaźmierczak – sekretarz, dr Andrzej Bury w strukturach uczelni oraz omawiano warunki dzia- – skarbnik, mgr Urszula Bartosiak, prof. Janusz Che- łań i problemy istniejących stowarzyszeń. chliński, doc. Tadeusz Janusz, mgr Stanisław Kwiat- Dbając o utrzymanie indywidualnych kontaktów kowski, doc. Witold Lejman, dr Józef Lis, mgr Bogdan między rozproszonymi członkami stowarzyszenia Marks, mgr Zofia Rychlewska-Herbe, mgr Ryszard zarząd podejmuje różne inicjatywy, m.in. zaprasza Trzciński, mgr Krzysztof Wykrętowicz – członko- ich na uroczystość wręczania dyplomów ukończenia wie zarządu. Do komisji rewizyjnej zostali wybrani: studiów przez kolejne roczniki absolwentów Wydzia- mgr Bogusław Reszka – przewodniczący, mgr Stani- łu Ekonomiczno-Socjologicznego i Wydziału Zarzą- sław Gugnacki, mgr Ryszard Kaczorowski, mgr Alek- dzania UŁ. Przyczynia się to także do wzrostu liczby sandra Opala, mgr Krzysztof Tobiasz. członków stowarzyszenia. Dzięki dobrej współpracy W lutym 1997 r. wybrano nowy skład zarządu sto- z władzami dziekańskimi ten sposób wręczania dy- warzyszenia. Weszli do niego: mgr Sylwester Pomor- plomów stał się już tradycją, a najbardziej uroczyście ski – prezes, prof. Jan Duraj, dr Włodzimierz Mielcza- przebiega na kierunku socjologia i na Wydziale Za- rek – wiceprezesi, dr Andrzej Bury – skarbnik, dr hab. rządzania UŁ. Zbigniew Kaźmierczak – sekretarz, prof. Danuta Wal- czak-Duraj – członek prezydium, mgr Beata Bartoszew- Pomoc absolwentom ska, mgr Zdzisław Chadrysiak, mgr Beata Herbsztain, prof. Tadeusz Janusz, mgr Stanisław Kwiatkowski, Poprzez dofinansowanie konferencji naukowych mgr Jan Maciąg, mgr Zdzisław Majchrzak, mgr Ka- i organizowanie działalności oświatowej stowarzysze- rol Olak, dr Bolesław Liwowski, mgr Adam Walczak nie stara się aktywizować społeczność ekonomistów i mgr Krzysztof Wykrętowicz – członkowie zarządu. i socjologów. Wobec trudnej sytuacji gospodarczej Ponadto w pracach zarządu uczestniczyli dziekan Wy- w regionie łódzkim w ostatnich latach nawiązano działu Ekonomiczno-Socjologicznego prof. Witold Ka- współpracę ze studenckim biurem pośrednictwa pra- sperkiewicz i dziekan Wydziału Zarządzania prof. Bog- cy, aby skuteczniej pomagać absolwentom w poszuki- dan Gregor. Do Komisji Rewizyjnej weszli: mgr Bogu- waniu zatrudnienia. sław Reszka – przewodniczący, mgr Stanisław Gugnac- W roku 1989 utworzono Zakład Działalności Go- ki – wiceprzewodniczący, mgr Ryszard Kaczorowski, spodarczej Kontrakt (później Absolwent), wykonujący mgr Janusz Łucki, mgr Jerzy Polak – członkowie. usługi w dziedzinie naukowo-badawczej, diagnoz,

40 ekspertyz, analiz, konsultacji, doradztwa, szkoleń Materiały z VI zjazdu zawierają: wstęp dzieka- w zakresie praktyki gospodarczej oraz prac dotyczą- na Wydziału Ekonomiczno-Socjologicznego UŁ cych projektowania dokumentacji technicznej. W ten prof. Eugeniusza Kwiatkowskiego, przedmowę sposób uzyskiwano środki pieniężne na realizację za- prezesa mgr. Sylwestra Pomorskiego, opracowanie dań statutowych. Środki te zwiększały się także dzięki dr. Juliana Kucińskiego Z dziejów łódzkiego ekonomicz- darowiznom przekazywanym przez członków wspie- nego i socjologicznego ośrodka akademickiego, Wykaz rających stowarzyszenie. absolwentów zestawiony przez Henrykę Kejnę oraz wspomnienia – dr. Andrzeja Boruckiego, doc. Bole- Ważne zjazdy sława Liwowskiego i prof. Janusza Witkowskiego.

Zarząd pod kierownictwem mgr. Sylwestra Pomor- Zmiana nazwy skiego zorganizował IV, V i VI zjazdy absolwentów studiów ekonomicznych i socjologicznych w Łodzi Po VI zjeździe stowarzyszenie przyjęło zmodyfiko- w 1991, 1997 i 2002 r. Niewątpliwą zasługą stowa- waną nazwę: Stowarzyszenie Absolwentów Łódzkie- rzyszenia było nie tylko organizacyjne przygotowa- go Ekonomicznego i Socjologicznego Ośrodka Akade- nie tych zjazdów, ale – co okazało się równie ważne mickiego. Wprowadzony do tej nazwy przymiotnik – opracowanie cennych materiałów. W dokumentach Socjologicznego wskazuje na to, że absolwenci o socjo- IV zjazdu, w części I umieszczono następujące opraco- logicznym profilu wykształcenia współtworzą stowa- wania: doc. Witolda Lejmana Powstanie i rozwój Łódz- rzyszenie na równi z kolegami ekonomistami. kiego Akademickiego Ośrodka Ekonomistów i Socjologów Na uroczystym spotkaniu kadry nauczycieli aka- 1945-1990; prof. Władysława Welfe Badania naukowe demickich, zarządu stowarzyszenia i profesorów bę- na Wydziale Ekonomiczno-Socjologicznym UŁ: pomiędzy dących na emeryturze były dziekan Wydziału Ekono- teorią a praktyką gospodarowania; mgr. Sylwestra Po- micznego i Wydziału Ekonomiczno-Socjologicznego morskiego Stowarzyszenie Absolwentów Łódzkiego Eko- UŁ prof. Jan Mujżel 13 października 2004 r. otrzymał nomicznego Ośrodka Akademickiego; dr. Włodzimierza godność członka honorowego Stowarzyszenia Absol- Rostockiego Polskie Towarzystwo Socjologiczne, Oddział wentów Łódzkiego Ekonomicznego i Socjologicznego w Łodzi; prof. Czesława Szmidta Towarzystwo Naukowe Ośrodka Akademickiego. W tym samym roku w no- Organizacji i Kierownictwa; prof. Czesława Domańskie- wym gmachu Wydziału Zarządzania przy ul. Matejki go Polskie Towarzystwo Statystyczne oraz dr. Włodzi- stowarzyszenie ufundowało tablicę z nazwiskami za- mierza Obraniaka Polskie Towarzystwo Demograficz- łożycieli tego wydziału. ne. Teksty te w połączeniu z wykazem absolwentów Podczas uroczystości związanych z dziesięcio- studiów ekonomicznych i socjologicznych w Łodzi leciem Wydziału Zarządzania UŁ nadano godność > od roku 1946 r. zestawionym przez Henrykę Kejnę, stanowią obraz łódzkiego środowiska ekonomistów i socjologów. Z okazji IV zjazdu ekonomistów – absolwentów UŁ stowarzyszenie ufundowało w 1991 r. tablicę pamiątko- wą w starej części Wydziału Ekonomiczno-Socjologicz- nego (naprzeciwko wejścia od strony ul. POW). Umiesz- czono na niej wykaz uczelni, które stanowią część gene- zy Wydziału Ekonomiczno-Socjologicznego UŁ. Materiały V Zjazdu Absolwentów Łódzkiego Eko- nomicznego Ośrodka Akademickiego w roku 1997 zawierają w części pierwszej teksty ówczesnych dziekanów Wydziału Ekonomiczno-Socjologicznego – prof. Witolda Kasperkiewicza i Wydziału Zarzą- dzania – prof. Bogdana Gregora poświęcone historii i teraźniejszości tych wydziałów, a także dzieje stowa- rzyszenia autorstwa mgr. Sylwestra Pomorskiego oraz wykaz absolwentów studiów ekonomicznych i socjo- logicznych w Łodzi od roku 1946 zestawiony przez Henrykę Kejnę. W części drugiej zawarto Sylwetki nauczycieli łódzkiego ekonomiczno-socjologicznego ośrod- ka akademickiego w latach 1921-1996 opracowane przez prof. Leszko Miastkowskiego. Autor zebrał od zainte- resowanych osób ich podstawowe dane biograficzne, głównie dotyczące działalności naukowo-dydaktycz- VI Zjazd Absolwentów Łódzkiego Ekonomicznego i Socjolo- nej, łącznie z najważniejszymi publikacjami naukowy- gicznego Ośrodka Akademickiego 2002; na zdjęciu od prawej: mi oraz uzupełnił je o własne badania odnoszące się mgr Zbigniew Stankowski, prof. Cezary Józefiak, dr Włodzimierz do zmarłych uczonych. Mielczarek, mgr Franciszek Sitkiewicz

41 honorowego członka Stowarzyszenia Absolwentów UŁ, a jednocześnie wyróżniającym się działaczom Łódzkiego Ekonomicznego i Socjologicznego Ośrodka publicznym: prof. Markowi Belce, prof. Stefanowi Akademickiego profesorom: Jerzemu Dietlowi, Boh- Krajewskiemu oraz dr. Jerzemu Kropiwnickiemu. danowi Gregorowi, Wojciechowi Grzegorczykowi, Współdziałając z Oddziałem Łódzkim PTE stowa- Gabrieli Idzikowskiej, Zdzisławie Janowskiej, Alicji rzyszenie zorganizowało w czerwcu 2006 r. konfe- Jarudze, Janowi Jeżakowi, Zofii Mikołajczyk, Tade- rencję nt. Konkurencyjność regionu łódzkiego na rynkach uszowi Markowskiemu, Bogdanowi Piaseckiemu, międzynarodowych. Wzięli w niej udział: wojewoda Czesławowi Sikorskiemu, Irenie Sobańskiej i Jerzemu łódzki, przedstawiciele Ministerstwa Gospodarki, Stanisławowi Zielińskiemu. Ministerstwa Rozwoju Regionalnego, Urzędu Mar- W roku 2005 zmienił się skład władz stowarzy- szałkowskiego, Urzędu Prezydenta Łodzi, Łódzkiej szenia. Do zarządu weszli: mgr Sylwester Pomorski Izby Przemysłowo-Handlowej, Biura Wojewody – prezes, prof. Jan Duraj i dr Włodzimierz Mielczarek Łódzkiego w Brukseli, liczni pracownicy naukowi – wiceprezesi, doc. Bolesław Liwowski – sekretarz, Uniwersytetu Łódzkiego i Politechniki Łódzkiej oraz dr Andrzej Bury – skarbnik, prof. Danuta Walczak- działacze gospodarczy naszego regionu. Na konfe- -Duraj i mgr Adam Walczak – członkowie prezydium, rencji rozpatrywano warunki, w jakich pracują firmy mgr Stanisław Chrakowiecki (zmarł w czerwcu 2009), na terenie Łódzkiego, założenia polityki regionalnej mgr Włodzimierz Gromek, mgr Beata Herbsztain, na lata 2007-2013, wspieranie przedsiębiorstw regio- prof. Tadeusz Janusz, prof. Bogusław Kaczmarek, nu na rynkach krajowych i zagranicznych oraz meto- mgr Stanisław Kwiatkowski, mgr Zdzisława Maj- dy i instrumenty wspierania eksportu. chrzak, mgr Karol Olak, Sylwester Pokorski, Dla uczczenia jubileuszu 80-lecia prof. Władysła- prof. Wielisława Warzywoda-Kruszyńska, mgr Mał- wa Welfe ogólne zebranie członków postanowiło gorzata Wojtczak – członkowie zarządu. Skład komi- nadać Mu godność honorowego członka stowarzy- sji rewizyjnej pozostał bez zmian – przewodniczy jej szenia. Stowarzyszenie zabiegało też o godne uhono- mgr Bogusław Reszka. rowanie zasłużonych nauczycieli naszych wydziałów przez lokalną społeczność. Starania te przyniosły re- Uznanie władz zultat. Odznaki Za Zasługi dla Miasta Łodzi nadano: prof. Bogdanowi Gregorowi, prof. Tadeuszowi Janu- Rada Miejska w Łodzi za działalność na rzecz Miasta szowi, prof. Bogusławowi Kaczmarkowi i prof. Euge- godną szczególnego uznania uchwaliła 26 października niuszowi Kwiatkowskiemu. 2005 r. nadanie Stowarzyszeniu Absolwentów Łódz- kiego Ekonomicznego i Socjologicznego Ośrodka Uhonorowanie rektorów Akademickiego Odznaki Za Zasługi dla Miasta Łodzi. W imieniu stowarzyszenia z rąk przewodniczącej W lutym 2008 r. powiększył się skład zarządu Rady Miejskiej w Łodzi Iwony Bartosik odznakę ode- stowarzyszenia. Dokooptowano do niego: mgr Be- brali: prezes mgr Sylwester Pomorski oraz wiceprezes atę Graczyk, dr Teresę Śmiłowską oraz mgr Elżbietę prof. Jan Duraj. Odznaka została przyznana z okazji Twardowską. Święta Niepodległości. Należy też odnotować, że pre- Do zarządu wielokrotnie docierały sygnały świad- zes stowarzyszenia 27 października 2004 r. został wy- czące o tym, że środowisko absolwentów oczekuje różniony taką samą indywidualną odznaką, a 11 kwiet- zorganizowania kolejnego, VII zjazdu. Z tej okazji wy- nia 2005 r. Senat UŁ uchwalił nadanie mgr. Sylwestrowi dano publikację przypominającą dzieje stowarzysze- Pomorskiemu Medalu Universitatis Lodziensis Amico. nia w okresie 20 lat upływających od jego reaktywacji, W roku 2005 ważnym wydarzeniem dla stowa- prezentującą noty biograficzne wielu wyróżniających rzyszenia były obchody jubileuszu 40-lecia Wydziału się byłych i teraźniejszych nauczycieli akademickich Ekonomiczno-Socjologicznego UŁ. Stowarzyszenie związanych z obydwoma wydziałami oraz zawierają- wniosło istotny wkład w przygotowanie obchodów, cą wykaz absolwentów, doprowadzony do roku 2008. fundując dla wydziału sztandar oraz organizując bal Określono także cel zjazdu jako spotkanie ekonomi- czterdziestolecia, zamykający uroczystości rocznicowe. stów i socjologów w obecnych uwarunkowaniach spo- Podobnie, jak w poprzednich latach, tak i w minio- łeczno-ekonomicznych. nym roku przedstawiciele stowarzyszenia uczest- Z okazji 20. rocznicy reaktywacji stowarzyszenia niczyli na Wydziale Ekonomiczno-Socjologicznym ogólne zebranie członków przyjęło uchwałę o nadaniu i Wydziale Zarządzania UŁ w inauguracji roku aka- godności członka honorowego czterem byłym i sprawu- demickiego oraz w uroczystym wręczaniu dyplo- jącemu w tej chwili funkcję rektorowi UŁ. Ich kadencje mów absolwentom. objęły ten okres naszej organizacji. Są to: prof. Leszek Wojtczak, prof. Michał Seweryński, prof. Stanisław Li- Wybitnym dydaktykom szewski, prof. Wiesław Puś i prof. Włodzimierz Nykiel.

W grudniu 2005 r. członkowie stowarzyszenia Spotkania przyjęli uchwałę o nadaniu godności honorowego członka stowarzyszenia wybitnym nauczycielom aka- Łącznie odbyło się 56 spotkań z ważnymi osobi- demickim Wydziału Ekonomiczno-Socjologicznego stościami życia społeczno-gospodarczego i nauki.

42 Pamiątkowa fotografia z VII Zjazdu Stowarzyszenia Absolwentów Łódzkiego Ekonomicznego i Socjologicznego Ośrodka Akademic- kiego 2009; na zdjęciu od lewej: prof. Leszek Wojtczak, prof. Stanisław Liszewski, mgr Sylwester Pomorski, prof. Jan Gajda, dr Jerzy Kropiwnicki, prof. Marek Belka, prof. Zofia Wysokińska, dr hab. Ewa Walińska, prof. Danuta Walczak-Duraj

W ostatnich latach przedstawiono na tych zgroma- Przedstawiciele władz uczelni i obu wydziałów dzeniach następujące referaty: prof. Zdzisław Sadow- wielokrotnie z dużym uznaniem wypowiadali się ski: Perspektywy społeczno-gospodarczego rozwoju kraju; o znacznej aktywności stowarzyszenia absolwentów dr Piotr Ikonowicz: Społeczne problemy transformacji na terenie UŁ. W pełni aktualna jest myśl wyrażona ustroju gospodarczego Polski; dr Anna Lucińska: Zasto- przez prezesa Sylwestra Pomorskiego na IV zjeździe sowanie struktur holdingowych w gospodarce komunalnej; w roku 1990, kiedy mówiąc o celach działalności stowa- prof. Jolanta Kopka: O wolności wewnętrznej i godności rzyszenia powiedział: Niech nasza Alma Mater nie tylko we współczesnym świecie; dr Teresa Śmiłowska: Zmia- przypomina atmosferę tamtych studenckich lat, ale będzie na klasyfikacji gospodarczych w Polsce – operacja 2007; również platformą wzajemnych kontaktów, wymiany do- mgr Tadeusz Matusiak: Koncepcja strategii rozwojowej świadczeń i nawiązania zerwanych przez czas przyjaźni.  Łodzi; mgr Tadeusz Piaskowski: Zagrożenia współ- czesnej cywilizacji; dr Edmund Lewandowski: Skąd Julian Kuciński i dokąd zmierza Rosja; dr Jarosław Neneman: Polityka podatkowa w Polsce. Tradycją stały się przedświąteczne spotkania opłat- kowe oraz noworoczne, w których obok zarządu bio- Zbiórka świąteczna rą udział najaktywniejsi członkowie stowarzyszenia, Słuchacze Uniwersytetu Łódzkiego zorganizowali w dniach 7-18 grud- a z drugiej strony, przedstawiciele kierownictwa nia ubiegłego roku Studencką Zbiórkę Świąteczną dla Dzieci. uczelni i obu wydziałów oraz nauczyciele akademiccy i ludzie blisko współpracujący ze stowarzyszeniem. Zaapelowali do tych, którzy mają zbędne artykuły szkolne i książki, Po decyzjach o przyjęciu nowych członków, które zapa- zabawki, odzież – zwłaszcza rękawiczki, czapki i szaliki, by przynosili dły do końca 2008, w stowarzyszeniu jest obecnie 480 osób. je do specjalnych punktów zbiórki mieszczących się w oznaczonych punktach obiektów uczelni. W grę wchodziły też słodycze kupowane Księga pamiątkowa z myślą o pokrzywdzonych przez los maluchach. Zebrane przez studentów rzeczy i produkty przekazane zostały dziew- Przy okazji ostatniego zjazdu zrodził się pomysł czętom i chłopcom z Domu Samotnej Matki im. Stanisławy Leszczyńskiej stworzenia księgi pamiątkowej, który wkrótce prze- oraz podopiecznym Fundacji dla Dzieci z Chorobami Nowotworowymi rodził się w koncepcję systematycznie prowadzonej KRWINKA. kroniki stowarzyszenia. Wysunięcie tej inicjatywy Dodajmy, że zbiórkę przeprowadzono na wszystkich 12 wydziałach i doprowadzenie do jej urzeczywistnienia, a także uczelni, w siedzibie Rektoratu UŁ, w Bibliotece Uniwersytetu Łódzkiego troska o aktualizację zapisów w kronice to zasługa oraz na Osiedlu Akademickim Lumumbowo w X Domu Studenta Olimp. mgr. Stanisława Kwiatkowskiego. sb

43 Dwie wojny Września Przed 70 laty od niemieckiego, a potem radzieckiego ataku na nasz kraj rozpoczę- ła się II wojna światowa. Właśnie temu ostatniemu wydarzeniu poświęcono sesję popularnonaukową zorganizowaną 28 września w Instytucie Historii Uniwersyte- tu Łódzkiego.

Hasło przewodnie brzmiało: utworzenia konspiracyjnej Służby Między swastyką a młotem – Wrzesień Zwycięstwu Polski. 1939. Dwie Wojny Września – IV Roz- Dodatkową atrakcję – nie tyl- biór Polski. W skład przedsięwzięcia, ko dla najmłodszych – stanowił oprócz samej konferencji, wchodzi- udział w widowisku pojazdów ła poprzedzająca ją niedzielna msza z epoki: transportera półgąsie- św. oraz inscenizacja historyczna nicowego i motocykli, będących w parku Poniatowskiego. niegdyś na wyposażeniu Wehr- machtu. Po zakończeniu insceni- Zbratanie najeźdźców zacji przez nagłośnienie popłynę- ła wiązanka utworów patriotycz- Początek widowiska wyzna- nych, w której dominowały pieśni czono na godz. 14 w niedzielę, legionowe. Zdaniem piszącego Fot.: Roman Czubiński 27 września. Znacznie wcześniej te słowa, nie zawsze szczęśliwie Gości przybyłych na sesję wita dyrektor Instytutu Historii UŁ u zbiegu alei Mickiewicza i ulicy dobrane: na przykład ta o uła- prof. Maria Nartonowicz-Kot Żeromskiego zaczęli gromadzić nach, którzy przybyli pod okienko, się łodzianie. Można było dostrzec niezbyt pasowała do charakteru zarówno rodziny z dziećmi, jak rocznicy. Jednak większości wi- i grupki nastolatków, a także nie dzów ten dysonans wydawał się mniej zaciekawionych dorosłych. nie przeszkadzać. Honorowe miejsca zajęli weterani. W tłumie uwijali się wolontariusze Oblężenie instytutu z Zespołu Szkół Ponadgimnazjal- nych nr 19, roznosząc broszury Główny punkt programu od- wydane przez Muzeum Tradycji był się następnego dnia. Sala Rady Niepodległościowych w Łodzi, Wydziału w Instytucie Historii we współpracy z naukowcami przeżywała – bez żadnej przenośni z Uniwersytetu Łódzkiego. Nie dla – oblężenie. Ci, którzy przybyli na wszystkich wystarczyło. kilka minut przed zaplanowanym Tuż po czternastej odezwały się na godz. 11 początkiem sesji, mu- Fot.: Roman Czubiński głośniki. Zanim członkowie grup sieli zadowolić się śledzeniem jej Na sali obrad zasiedli przedstawiciele kilku pokoleń łodzian rekonstrukcyjnych zaczęli odgry- przebiegu z przylegającego bufe- wać swoje role, narrator w krótkich tu. Wszystkie krzesła, prawie cała słowach przypomniał zgromadzo- podłoga, a nawet parapety były za- nym historyczne tło odtwarzanych jęte przez publiczność, wśród któ- wydarzeń. Miejsce toru rowerowe- rej większość stanowili uczniowie go zagrało okopy, w których pol- szkół średnich. Nic więc dziwnego, scy żołnierze bronili się raz przed że to młodzież i nauczyciele – obok Niemcami, to znów przed Sowie- pracowników łódzkiego oddzia- tami. Wśród huku i dymu nie za- łu Instytutu Pamięci Narodowej wsze, niestety, słychać było słowa – zostali szczególnie uwzględnie- lektora, starającego się na bieżąco ni w powitaniu, wygłoszonym objaśniać widzom obserwowa- przez dyrektor Instytutu prof. Ma- ne przez nich ruchy wojsk. Potem rię Nartonowicz-Kot. Po krótkim przyszła pora na kapitulację obroń- przemówieniu prof. Małgorzaty ców i zbratanie żołnierzy obu armii Dąbrowskiej wyświetlono teledysk Fot.: Roman Czubiński napastniczych. Ale nie omieszkano szwedzkiej grupy Sabaton, nagra- Dużą atrakcją – nie tylko dla najmłodszych – był udział w wi- pokazać symbolicznie, że opór Po- ny w hołdzie obrońcom polskich dowisku transportera półgąsienicowego, będącego wówczas laków trwał nadal – wszak w dniu umocnień pod Wizną. Potem roz- na wyposażeniu Wehrmachtu inscenizacji przypadła 70. rocznica poczęła się część merytoryczna.

44 Jako pierwszy wygłosił swój odczyt dr Radosław sytuację pogorszyły jeszcze zaniedbania naczelnego Żurawski vel Grajewski. Temat stanowiła tajna klau- dowództwa, które nie zapewniło flocie zaplecza ani zula paktu Ribbentrop-Mołotow. Wiele uwagi poświę- osłony lotniczej. Prelegent zacytował jednak w zakoń- cił autor genezie tego porozumienia, której upatrywał czeniu słowa naczelnego wodza gen. Władysława Si- w fakcie nieakceptowania przez Niemcy i ZSRR po- korskiego, w myśl których Polska na pokładach okrętów stanowień traktatu wersalskiego. Podkreślił, że pakt schroniła swoją niepodległość. oznaczał rozbiór nie tylko Polski, lecz całej Europy Środkowej. Wykazał, że choć Hitlerowi i Stalinowi Polsza nie zagranica przyświecały sprzeczne cele – pierwszy chciał lokali- zacji wojny, drugi, aby rozkrzewić rewolucję, potrze- Po wystąpieniu komandora zebrani zapoznali się bował światowego konfliktu – niemiecki dyktator nie z przykładem korespondencji, wysyłanej do rodzin zaatakowałby Polski, gdyby postawa radzieckiego przez uwięzionych w łagrach Polaków. Odczytanie dyktatora pozostała niejasna. Winą za wybuch wojny listu, pochodzącego ze zbiorów Józefa Witolda Żu- obciąża więc nazizm i bolszewizm w tej samej mierze. rawskiego vel Grajewskiego, powierzono trzem wy- Następnym mówcą był dr Witold Jarno, którego branym spośród audytorium uczennicom. Martyro- wystąpienie poświęcone było obronie Polski przed logiczny nastrój pogłębiło odtworzenie utworu Pawła wojskami niemieckimi pod dowództwem gen. Blasko- Kukiza 17 Września (Polsza nie zagranica). witza. Zastanawiając się czy wojna mogła zakończyć Ostatnim punktem programu była dyskusja nad re- się inaczej, gdyby atak sowiecki nie nastąpił, prelegent feratami. Najwięcej pytań zadano prof. Głowackiemu doszedł do wniosku, że realne było najwyżej wydłu- oraz kmdr. dr. Drzewieckiemu. Ten pierwszy został żenie polskiego oporu. Dr Jarno za przyczyny klęski poproszony m.in. o ocenę postawy współczesnych uznał niekorzystną dla II RP sytuację geopolityczną, rosyjskich historyków wobec paktu Ribbentrop-Mo- błędne założenia planu obrony, a także zaniedbanie łotow. W odpowiedzi stwierdził, że po wschodniej – zwłaszcza za życia marszałka Józefa Piłsudskiego stronie wciąż dobrze słyszalny jest głos nacjonalistów – rozwoju nowoczesnych rodzajów broni. Z surową i wynajętych propagandystów. Dodał jednak, że nie nale- > oceną spotkał się poziom kadry oficerskiej: mówca po- dał nawet przykłady porzucania oddziałów przez do- wódców. Podkreślił natomiast, że szeregowi żołnierze stanęli we Wrześniu na wysokości zadania. Po nim – w zastępstwie nieobecnego dr. Przemysła- wa Waingertnera – głos zabrał prof. Albin Głowacki. Jego referat był poświęcony konsekwencjom wkrocze- nia wojsk radzieckich na polskie terytorium 17 wrze- śnia 1939 r. Decyzję marszałka Edwarda Rydza-Śmi- głego o wycofaniu się do Rumunii ocenił autor jako słuszną. Zebrani dowiedzieli się, że Stalin planował początkowo utworzenie na zajętych ziemiach mario- netkowej Polskiej Socjalistycznej Republiki Radziec- kiej. Ostatecznie wycofał się z tego zamiaru, a do niemiecko-sowieckiego Układu o przyjaźni i granicach Fot.: Roman Czubiński dołączono dwa tajne protokoły, w których strony de- Atak polskiej piechoty na siły niemieckie; rekonstrukcja wydarzeń klarowały zwalczanie ruchów szkodliwych dla siebie sprzed lat przyciągnęła do parku Poniatowskiego wielu łodzian, nawzajem. Mówca położył nacisk na konsekwencje wśród których widać było mnóstwo młodzieży narzucania mieszkańcom kresów obywatelstwa ra- dzieckiego: ci, którym wpisano je do paszportów, nie mogli po roku 1941 wstępować do polskiej armii, a po 1944 roku przenosić się w nowe granice Polski. Prelekcja, która wzbudziła największe emocje, zo- stała wygłoszona po przerwie. Tytuł Tragedia polskiej flotylli na Morzu Pińskim okazał się mylący, bowiem kmdr dr Andrzej Drzewiecki z Akademii Marynarki Wojennej w Gdyni nie ograniczył się do opisania dzie- jów okrętów pływających po rzece Pinie. Szkicując historię rzecznej i morskiej floty II RP stwierdził, że stosunek Polaków do morza cechował raczej roman- tyzm niż realizm. Ocenił, że błędem było podporząd- kowanie marynarki zielonym (tak ludzie morza nazy- wają wojska lądowe) zamiast marynarzom. Zdaniem komandora, choć Wybrzeże, ściśnięte między dwiema Fot.: Roman Czubiński częściami terytorium Niemiec, było nie do obrony, Niemiecki patrol na motocyklu używanym przez Wehrmacht

45 ży uznawać go za reprezentatywny dla całego narodu: ferencja spełniła te oczekiwania. Spodziewane są kolej- rosyjscy członkowie Grupy do spraw Trudnych – do ne inicjatywy tego rodzaju, w których aktywny udział której należy autor wypowiedzi – w wielu kwestiach młodzieży będzie mile widziany. W końcu o historii podzielają zdanie Polaków. Niestety, władze Rosji dyskutować można i trzeba. wciąż utrudniają dostęp do archiwów. Oprócz władz uczelni, wkład w przygotowanie wydarzenia miały: łódzki oddział IPN, Narodowe Krytyka do bólu Centrum Kultury, Muzeum Tradycji Niepodległościo- wych oraz grupy rekonstrukcyjne, wśród nich łódzka Z kolei gość z Gdyni aż dwukrotnie odpowiadał na Barka. Nad całością patronat objęli: szef Biura Bezpie- próby polemiki. Dyskutanci krytykowali jego ocenę czeństwa Narodowego Aleksander Szczygło oraz mar- kondycji przedwrześniowej polskiej floty jako zbyt pe- szałek województwa łódzkiego Włodzimierz Fisiak.  symistyczną lub nawet obraźliwą dla polskich żołnie- rzy. W ich wystąpieniach pojawiły się wątki osobiste Roman Czubiński i emocjonalne (jeden z przemawiających przedstawił się jako syn sanacyjnego oficera). Podobne reakcje wzbu- dziło wystąpienie dr. Jarno. Komandor Drzewiecki podtrzymał swoje tezy, deklarując dodatkowo, że Ma- rynarce Wojennej nie zależy na pomniku, lecz na krytyce aż do bólu. Przywoływał też nieznane chyba większo- ści słuchaczy fakty: zaskoczeniem była np. informacja o tym, że polskie dowództwo uznało początkowo atak na Westerplatte za prowokację, na którą nie na- leży odpowiadać. Organizatorzy wydarzenia – wśród nich prof. Mał- gorzata Dąbrowska i Józef Śreniowski z łódzkiego oddziału IPN – za cel postawili sobie budowę świa- domości historycznej licealistów, zapoznanie ich ze środowiskiem akademickim, a także zaprezentowanie Fot.: Roman Czubiński zróżnicowanych poglądów na temat kampanii wrze- Żołnierze sowieccy atakujący pozycje polskie, sami zmuszani śniowej. Z ich wypowiedzi dla Kroniki wynika, że kon- do zajęcia stanowisk obronnych

Emocje kiedyś wygasną Kiedy i za czyją sprawą pojawiła się idea zorganizowania konferencji?

– Wszystko zaczęło się dość późno, w lipcu, gdy z obchodów roczni- cy bitwy pod Grunwaldem powrócili pasjonaci widowisk historycznych, a wśród nich Józef Śreniowski. W rozmowie ze mną i mgr. Michałem Kędzierskim, kierownikiem Centrum Promocji UŁ, zwrócił on uwagę na Łódzką Grupę Rekonstrukcji Historycznych Barka, stwierdzając, że warto byłoby uczcić przy ich udziale zbliżające się 70-lecie kampanii wrześnio- wej. Potem sprawy potoczyły się bardzo szybko. Mimo wakacji, udało się porozumieć z wieloma osobami. Dyrektor Instytutu Historii prof. Maria Nartonowicz-Kot wsparła pomysł konferencji, której plan odzwiercie- dlał wydarzenia z sierpnia i września 1939 roku. Moi koledzy: prof. Ra- Fot.: Roman Czubiński dosław Żurawski vel Grajewski, prof. Albin Głowacki, dr Witold Jarno i prof. Przemysław Waingertner bez wahania podjęli się wygłoszenia Kronika rozmawia referatów, dotyczących dwóch układów Ribbentrop-Mołotow, kampa- z prof. nadzw. UŁ dr hab. nii wrześniowej, z naciskiem na bitwę nad Bzurą oraz agresji sowieckiej MAŁGORZATĄ DĄBROW- z 17 września. Zwróciłam się też do Akademii Morskiej w Gdyni, a po- tem do Akademii Marynarki Wojennej, gdzie polecono mi komandora SKĄ, organizatorem sesji dr. Andrzeja Drzewieckiego, którego poprosiłam o wykład na temat popularnonaukowej tragedii polskiej flotylli rzecznej na tak zwanym Morzu Pińskim. Kon- Dwie Wojny Września. ferencję miało poprzedzać widowisko historyczne odtwarzające sytu- Czwarty Rozbiór Polski ację żołnierzy generała Kleeberga, którym przyszło zmagać się zarówno z Niemcami, jak i z Rosjanami. Potrzeba było środków na obsługę piro-

46 techniczną, wypożyczenie mundurów i broni dla grupy komunikaty wzywające do obrony miasta przed Niem- rekonstrukcji historycznych Barka, którą dowodził Paweł cami, kiedy żołnierze usiłowali zatrzymać wroga nad Wasążnik, nie mówiąc o poczęstunku dla uczniów szkół Bzurą, kiedy na wschodzie kraju przebywały ewaku- średnich, głównych adresatów konferencji. owane polskie władze. Wtedy, 17 września, wydarzył się dramat będący konsekwencją tajnej klauzuli ukła- Skąd więc zdobyliście fundusze na realizację tej nie- du Ribbentrop-Mołotow. Wojskowi mieli dylemat, czy taniej inicjatywy? posłuchać rozkazu generała Śmigłego-Rydza, by nie strzelać do Sowietów, z którymi Polska podpisała pakt – Pomocy finansowej udzieliło nam Narodowe o nieagresji. Wiemy, co stało się z tymi, którzy dosta- Centrum Kultury, przy osobistym zaangażowaniu li się do niewoli. Rosjanie nie respektowali przecież dyrektora Edwarda Chudzika. Koszty plakatów po- konwencji o jeńcach wojennych. Wtedy zaczęła się też kryło łódzkie Muzeum Tradycji Niepodległościo- tragedia całych rodzin wywożonych do łagrów. Naj- wych, związane z Barką poprzez kustosza Grzegorza ważniejsze więc było przypomnienie prawdy o tym, Wróbla. Zaproszenia do łódzkich liceów rozwiozłam co działo się od 17 do 28 września 1939 roku, czyli do sama, a członkowie Barki odwiedzili placówki odda- tak zwanego drugiego układu Ribbentrop-Mołotow, lone od centrum Łodzi, zachęcając do przybycia m.in. a nawet do 5 października, gdy generał Kleeberg zna- uczniów z Wiśniowej Góry i Zgierza. Rozpisaliśmy też lazł się w matni i z braku amunicji i żywności wydał konkurs na stronę internetową poświęconą kampanii rozkaz złożenia broni. wrześniowej, zapraszając do jury: Agnieszkę Wojcie- chowską, dyrektora Biura Poselskiego Joanny Kluzik- Czy młodzi ludzie, którzy przybyli tak licznie, do- -Rostowskiej; Macieja Czulickiego z Wydziału Promo- wiedzieli się tego, czego powinni, czyli prawdy hi- cji Patriotyzmu Biura Bezpieczeństwa Narodowego storycznej? Wiąże się to oczywiście głównie z oceną oraz Marka Drużkę, dyrektora Łódzkiego Oddziału referatów pod względem merytorycznym. Instytutu Pamięci Narodowej. – Każdy z referentów miał pole do popisu. Można Czy, według pani profesor, konferencja spełniła było mniej więcej przewidzieć tonację wypowiedzi swoje zadania? moich kolegów z Łodzi, a po rozmowie telefonicznej spodziewałam się, że bardzo barwnie będzie opo- – Ocena nie należy do mnie. Przygotowanie sesji wiadał komandor Drzewiecki. Dzieje flotylli pińskiej było dużym przedsięwzięciem logistycznym. Trzeba nie są szeroko znane. Kto wie, że to generał Kleeberg jeszcze koniecznie wspomnieć o Adamie Nowaku, wydał rozkaz jej zatopienia, by nie dostała się w ręce znakomitym dźwiękowcu, który udostępnił Insty- wroga? Wielu marynarzy dołączyło do dowodzo- tutowi Historii aparaturę nagłaśniającą, dzięki cze- nej przezeń Samodzielnej Grupy Operacyjnej Polesie. mu akustyka sali rady wydziału została optymalnie Chciałam, by mówca położył na to szczególny nacisk. wykorzystana. Do ostatniej chwili nie wiedzieliśmy, Nasz gość skupił się jednak na obronie Wybrzeża, ilu osób się spodziewać – nie wszystkie szkoły, które o której też wcześniej wiele się nie mówiło, pomijając, odwiedziliśmy z zaproszeniem, przesłały nam wia- na przykład, nazwisko admirała Józefa Unruga. Wy- domość zwrotną. Ostatecznie liczba uczestników nas daje mi się, że osiągnęliśmy cel. Nie próbowaliśmy po- przerosła, choć część młodzieży wyszła po przerwie dobać się ani sali, ani sobie wzajem, a przecież każde na kawę. Sądzę, że nawet ci licealiści, którzy wy- z nas ma swoje poglądy na temat polskiego Września. słuchali tylko trzech pierwszych referatów, bardzo Jedni widzą wyłącznie klęskę, inni podkreślają fakt, że na tym skorzystali. Została z nami przeważająca liczba Polacy zepchnęli nad Bzurą Niemców do defensywy. uczniów i oni byli świadkami dyskusji, która ujawniła Historycy różnią się i będą się różnili – chodzi o to, by emocje słuchaczy, zarówno młodzieży, jak i przedsta- nie odbierać sobie prawa do odmienności poglądów. wicieli starszego pokolenia. W tym przypadku zaś – by nie pomijać milczeniem tajnej klauzuli wspomnianego paktu i wynikającej zeń W dotychczasowych sprawozdaniach podkreśla się, sowieckiej agresji na Polskę. że jednym z celów konferencji była demitologizacja dwudziestowiecznej historii Polski. Czy mogłaby A jak, zdaniem pani profesor, wyglądała aktywność pani wskazać przykład szczególnie ważnego mitu, młodzieży uczestniczącej w konferencji? który został podczas sesji obalony? – Nie wiem, ile było osób naprawdę zainteresowa- – To nie do pomyślenia, żeby w edukacji historycz- nych tematem. Być może niektórzy nie dowiedzieli się nej nadal pomijać sowiecki atak na Polskę, akcentując niczego nowego, a innych przytłoczyło to, co usłyszeli. jedynie niemiecką agresję. Pamiętam lata, kiedy nie Przygotowaliśmy dla uczestników kopie listów z ze- pisano o tym w podręcznikach i nie mówiono na lek- słania, udostępnionych przez Józefa Witolda Żuraw- cjach czy wykładach. Chcieliśmy więc pokazać mło- skiego vel Grajewskiego. Odczytanie na głos jednego dym ludziom tragiczny splot wydarzeń, dziejących się z nich powierzyłam siedzącym na końcu sali uczenni- w krótkim przedziale czasu. Chcieliśmy, by wyobrazili com. To była lektura a vista, w kompletnej ciszy. Taką sobie to wielkie napięcie, gdy w Warszawie nadawano moc miały słowa odzwierciedlające dramat, jaki roze- >

47 grał się na Wschodzie. Po zakończeniu sesji znalazłam zdobywania wiedzy o przeszłości. To oznaczałoby, w sali butelkę po wodzie mineralnej, a w niej – zwi- że historycy oddali pole, a to już bardzo zła diagnoza. nięty list z Syberii, kopię tego samego, który przeczy- taliśmy. W taki sposób zabezpieczano niegdyś listy Ostatnie pytanie wiąże się z piosenką Pawła Kuki- wrzucane do morza, w nadziei, że ktoś je odnajdzie za, którą usłyszeliśmy na zakończenie. Jak budować i odczyta zawarte w nich przesłanie. Ważne, że nie- dumę narodową i uczyć młodych Polaków historii, mal wszystkie kserokopie przygotowanych przez nas nie wpajając im nienawiści do Niemców i Rosjan? listów młodzież zabrała ze sobą. To znak, że zarówno Czy jest to w ogóle możliwe? wiedza, jak i emocje dotarły do słuchaczy. – Nie sądzę, aby Kukiz chciał wpajać nienawiść. W trakcie dyskusji można było zauważyć podział Jego intencją było dobitne wyrażenie zdania w spra- na dwa obozy: jedni akcentowali dumę z przed- wie klasyfikacji mordu katyńskiego. Historycy i poli- wrześniowej polskiej armii, drudzy podkreślali ko- tycy przyjęli tu chwiejną postawę: wielu z nich uległo nieczność krytycznej analizy jej działań. Czy, pani politycznej presji, wielu wstrzymało się z ujawnie- zdaniem, nie jest to sztuczny spór? Czy patriotyzm niem sądów. Proszę zważyć, że ballada Kukiza po- wyklucza krytykę? jawiła się w momencie, gdy zapanował polityczny i medialny chaos na temat zbrodni na polskich ofice- – Oczywiście, że nie wyklucza. U źródeł krytyki rach, będącej konsekwencją 17 września. Nie chodzi niejednokrotnie leży właśnie patriotyzm. Myślę nato- o to, by podtrzymywać nienawiść, ale by powiedzieć, miast, że ekspresja, zwłaszcza starszych osób, poczyty- jak było. Zawiniła propaganda, która przez długi czas wana niekiedy za emfazę, wynika z potrzeby odreago- odpowiedzialnością za wszystkie zbrodnie obarczała wania kłamstw o tamtym czasie. Historiografia powo- wyłącznie III Rzeszę. Gdy więc wahadło wychyliło się jenna zaburzyła bowiem proporcje w relacjonowaniu w drugą stronę – podkreśla się winy ZSRR, o których zdarzeń, opisując kampanię wrześniową jako kompro- przedtem nie można było mówić. W obecnej atmos- mitację II Rzeczypospolitej, nie dostrzegając wielkie- ferze poprawności politycznej, najlepiej w ogóle nie go wysiłku włożonego przez żołnierzy i dowództwo mówić. Powracając do pytania: wolałabym zamienić w obronę kraju. Była to ocena niesprawiedliwa i tenden- słowo nienawiść na uprzedzenie. Pamiętam, jak wspomi- cyjna. Chciałabym, by historię pisano uczciwie, biorąc nało wojnę pokolenie moich dziadków, a potem rodzi- pod uwagę to, na co mogliśmy zdobyć się w godzinie ców. Także moja generacja nie jest w ocenie II wojny próby, po dwudziestu zaledwie latach niepodległości. światowej uwolniona od emocji. One kiedyś wyga- Z heroizmu żołnierzy Września możemy być dumni. sną. Duma z historii własnego narodu bez nienawiści To miłe, że młodym muzykom ze szwedzkiej grupy do innych jest możliwa. Nie wolno jednak pozwolić, Sabaton zaimponował kapitan Raginis, dzielny obroń- by historia padała ofiarą uprzejmości. ca Wizny. Skandowane przez nich słowa: Forty to One oddają proporcje sił niemieckich i polskich na szańcach Dziękuję za rozmowę.  tej twierdzy, mówią o naszej determinacji. Jednak było- Rozmawiał: by niedobrze, gdyby piosenka była głównym źródłem Roman Czubiński Ambasador łódzkich studentów Rozmowa z DOMINIKIEM SZARYM, studentem prawa na Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu Łódzkiego, wiceprzewodniczącym Forum Uniwersytetów Polskich, przewodniczącym Rady Osiedla Akademickiego, członkiem Uczelnianej Rady Samorządu Studentów UŁ Wobec tego, jak forum działa? W Warszawie 6 listopada minio- nego roku odbyło się spotkanie – Organizacja reprezentuje studentów przed Konferencją Rektorów wyborcze Forum Uniwersytetów Uniwersytetów Polskich, współpracuje z Uniwersytecką Komisją Akre- Polskich, podczas którego wyło- dytacyjną, wydaje opinie w sprawach istotnych dla studentów, koordy- niono nowe władze na kadencję nuje projekty realizowane przez samorządy studenckie, a także stara się 2009-2010. Objął pan stanowisko pomagać im w codziennej działalności. wiceprzewodniczącego tej orga- nizacji. Przypomnijmy, czym wła- W jaki sposób przebiegały wybory do władz FUniP? Czy każda uczel- ściwie jest FUniP? nia mogła wystawić swojego kandydata?

– Jest to jeden z najważniejszych – Władze Forum Uniwersytetów Polskich zostały wybrane spośród organów studenckich w kraju. delegatów z poszczególnych uczelni. Zgłosić swoją kandydaturę mógł W jego skład wchodzą wszystkie każdy, ale musiała być ona przegłosowana przez bezwzględną więk- polskie uniwersytety. szość uczestniczących w zjeździe.

48 Jakie kompetencje ma prezy- problem odbudowania wśród oby- dium, w składzie którego pan się wateli poczucia misji społecznej, znalazł? potrzebę ugruntowania w prawie polskim idei ekonomii społecznej – Podejmuje ono wspólnie naj- czy zagadnienie państwa przyja- ważniejsze decyzje dotyczące dzia- znego obywatelowi. łalności, koordynuje projekty re- Dla uczestników Weekendu… alizowane przez forum oraz pełni przygotowano również projekcję funkcję reprezentacyjną. filmu Marcina Latałły Nasza ulica – wersja kinowa. Chętni mogli po Czym się będzie pan zajmował seansie spotkać się i porozmawiać jako wiceprzewodniczący tej or- z reżyserem filmowej opowieści ganizacji? o Łodzi widzianej okiem rodziny od pokoleń związanej z tradycją – Każdy członek prezydium ma określone zadania i podległe mu spra- fabrykancką. wy, których realizację nadzoruje. Konkretne obowiązki zostaną mi po- Organizatorzy pomyśleli rów- wierzone na przyszłym zjeździe Forum Uniwersytetów Polskich. nież o młodzieży licealnej. To wła- śnie dla nich przygotowano spo- Zanim to jednak nastąpi, jakie istotne problemy środowiska studenc- tkanie pn. Lekcja czytania, podczas kiego zamierza pan rozwiązywać? którego prowadzący prof. Michał Paweł Markowski pomógł zro- – Zacząłem od profesjonalizacji forum. W niedługim czasie powstanie zumieć młodym ludziom treść strona internetowa, którą będę nadzorował. W przyszłości chciałbym za- i przekaz Placówki postępu Josepha jąć się także promocją i udoskonaleniem projektów, takich jak MOST, czy- Conrada. Profesor zaprezentował li wymianą studentów między uczelniami w Polsce oraz Uniwersytecką również swoją autorską książkę Akcją Wakacyjną, czyli możliwością wzajemnego korzystania, w obrębie Życie na miarę literatury, wydaną kraju, z domów studenckich podczas letnich wakacji. specjalnie na 1. Międzynarodo- wy Festiwal Literatury im. Jose- Co może zyskać społeczność studentów Uniwersytetu Łódzkiego mając pha Conrada. swojego reprezentanta w zarządzie organizacji? Drugi dzień Weekendu… rów- nież obfitował w atrakcje. W Pa- – Na pewno doskonały przepływ informacji, który do tej pory nie ist- łacu Biedermanna o swojej pracy niał. Zyska również swojego ambasadora na forum ogólnopolskim, dzięki w piśmie opowiedzieli redaktorzy któremu głos studenckiej Łodzi będzie zauważalny.  Tygodnika Powszechnego: ks. Adam Boniecki, Joanna Bątkiewicz- Rozmawiała: Paulina Czarnek -Brożek, Dariusz Jaworski, Mi- chał Kuźmiński, Artur Sporniak i Grzegorz Jankowicz. Zwrócili w swych wystąpieniach m.in. uwa- gę na misję, jaką podjął Tygodnik Tygodnik z Krakowa Powszechny, mówili o jego szczegól- nej tradycji, ale także o zadaniach, W Łodzi gościła dniach 20-21 listopada ubiegłego roku ideach, celach. Pałac Biederman- redakcja Tygodnika Powszechnego. W Weekendzie z Tygo- na stał się również miejscem spo- dnikiem Powszechnym uczestniczyło kilkaset osób. Były tkania i rozmów autorów pisma z czytelnikami, podczas którego to spotkania, rozmowy, a także projekcja filmu i niezwy- odpowiadali na ich pytania, mówi- kły koncert. li o już napisanych książkach i pre- zentowali kolejne plany literackie. Redaktorzy pisma przybyli do naszego miasta na zaproszenie Uni- Szczególnym momentem pod- wersytetu Łódzkiego, który zorganizował spotkanie we współpracy czas spotkania w pałacu przy z łódzkim Klubem Przyjaciół Tygodnika Powszechnego. Jednym z pierw- ul. Franciszkańskiej okazało się szych punktów programu Weekendu… była debata na Wydziale Prawa wspólne rysowanie uśmiechów i Administracji UŁ. Dyskusję pod wspólnym tytułem Braterstwo – rozwój przez rektora UŁ prof. Włodzimie- ekonomiczny – społeczeństwo obywatelskie poprowadził redaktor naczelny rza Nykiela i redaktora naczelnego Tygodnika Powszechnego ks. Adam Boniecki, a uczestnikami rozmów byli Tygodnika Powszechnego ks. Adama m.in. siostra Małgorzata Chmielewska, prof. Janusz Czapiński, prof. Ja- Bonieckiego. Specjalnie przygoto- cek Kochanowicz i Jan Jakub Wygnański. wane plakaty ozdobione autorski- Choć znacznym ograniczeniem był czas przeznaczony na debatę, roz- mi uśmiechami trafiły do Biura Pro- mówcom udało się poruszyć wiele ważnych współcześnie kwestii, m.in. mocji Kultury w Gdańsku. >

49 Zakończeniem weekendowych spotkań z Tygodni- kiem Powszechnym w Łodzi był niezwykły koncert wieloletniego przyjaciela i współautora Tygodnika Powszechnego Grzegorza Turnaua. W sobotni listo- padowy wieczór w Teatrze Wielkim występ tego znanego artysty Piwnicy pod Baranami zgromadził wielu miłośników jego twórczości. Artysta starannie przygotował się do występu, wykonał dla łodzian ok. 30 swoich utworów, wprowadzając słuchaczy w inny, piękniejszy, liryczny świat. 

Fot.: Centrum Promocji UŁ Paulina Oganiaczyk Rysowanie uśmiechów przez rektora UŁ prof. Włodzimierza Ny- kiela i redaktora naczelnego Tygodnika Powszechnego ks. Adama Bonieckiego

Amsterdamski bizantynolog

Gościem Instytutu Historii naszej uczel- Wizytę uczonej z Amsterdamu zorganizował Za- ni 20 października minionego roku była kład Historii Średniowiecznej Europy i Lewantu Uni- prof. Eva de Vries van der Velden z Uniwer- wersytetu Łódzkiego.  sytetu w Amsterdamie. R.Cz. Uczona zajmuje się badaniem dziejów późnośre- dniowiecznego Bizancjum, ze szczególnym uwzględ- nieniem tematyki kulturalnej i historiograficznej. Jest autorką wielu książek i artykułów, wzbudzających nieraz kontrowersje w środowisku bizantynologów. Wśród tych publikacji należy wymienić biografię żyją- cego na przełomie XIII i XIV stulecia filozofa Teodora Metochitesa (rozprawa doktorska obroniona w 1987 r. na Uniwersytecie w Lejdzie) oraz cykl artykułów po- święconych bizantyńskiemu pisarzowi i politykowi Michałowi Psellosowi Młodszemu. Niestety, żadnej z nich nie przetłumaczono dotąd na język polski. W Sali Rady Wydziału Filozoficzno-Historycznego prof. de Vries wygłosiła w języku angielskim prelek- cję poświęconą bizantyńskiej filozofii historii przed upadkiem Konstantynopola w roku 1453 i po tej dacie. Na zdjęciu na pierwszym planie od prawej: prof. Eva de Vries Wykładowi przysłuchiwali się studenci III roku histo- van der Velden i prof. Małgorzata Dąbrowska; na drugim planie rii, specjalnie na tę okazję zwolnieni z zajęć. Trwający od lewej: mgr Marcin Cyrulski, dr Rafał Korczak, mgr Agnieszka ponad godzinę referat został przyjęty oklaskami. Kozanecka-Kozakiewicz Lekcja dyplomacji Na Wydziale Studiów Międzynarodowych i Politologicznych Uniwersytetu Łódzkiego 19 listopa- da minionego roku złożył wizytę ambasador Indonezji Hazairin Pohan. Stanowiła ona element nowego comiesięcznego cyklu spotkań ambasadorów różnych krajów ze studentami nie tylko naszego wydziału. Organizacja przyjazdu ambasadorów na uniwer- stwa. Formuła spotkań polega na kreowaniu otwartej sytet jest częścią strategii, polegającej na stwarzaniu i przyjaznej płaszczyzny do lepszego poznawania in- studentom uniwersytetu okazji do bezpośredniego nych krajów, ich gospodarek, społeczeństw, specyfi- spotkania z osobami pełniącymi najwyższe funkcje dy- ki kulturowej oraz sztuki i architektury, jak również plomatyczne i reprezentującymi w Polsce różne pań- modelu życia codziennego. Zorganizowanie wizyty

50 ambasadora danego kraju każdora- guje fakt organizacji przez Haza- zowo poprzedzone jest dłuższymi irina Pohana ogromnej wystawy konsultacjami oraz negocjacjami, w Warszawie w 2007 r., ukazującej umożliwiającymi znalezienie naj- możliwości rozwoju współpracy bardziej atrakcyjnej formuły pre- gospodarczej Indonezji z kraja- zentacji danego kraju oraz tematyki mi Europy Środkowowschodniej, dyskusji ze studentami. z których Polska jest uznawana za Ambasador Hazairin Pohan od partnera priorytetowego. 30 lat jest zawodowym dyplomatą Doświadczenia ambasadora i zna doskonale kraje Europy Środ- w służbie dyplomatycznej były kowej i Wschodniej. Podczas swej znaczącym źródłem inspiracji dla bogatej dyplomatycznej kariery studentów wydziału, spośród Fot.: Zdzisław Machnicki reprezentował swój kraj na arenie których wielu najbardziej uzdol- Ambasadora Indonezji w Polsce Hazairina Pohana (drugi z lewej) organizacji międzynarodowych nionych zamierza w przyszłości wita dziekan Wydziału Studiów Międzynarodowych i Politologicz- (placówka przy ONZ w Nowym pracować w dyplomacji. Udzie- nych prof. Tomasz Domański (pierwszy z prawej), pierwsza z lewej Jorku), jak również w krajach Eu- lając rad przyszłym dyplomatom prodziekan tego wydziału prof. Krystyna Kujawińska-Courtney ropy Środkowowschodniej (Mo- ambasador akcentował przede przygotowaniami owocującymi skwa, Sofia, Warszawa). wszystkim potrzebę znajomości ję- przepięknym efektem końcowym. W czasie spotkania ambasador zyków obcych, umiejętności komu- Zaproszeni goście mieli ogromną wygłosił bardzo interesujący wy- nikowania się z przedstawicielami przyjemność obserwacji pokazu kład Indonesia – Partner in Business, różnych kultur oraz znaczenie sil- tradycyjnego tańca jawajskiego, Culture and Tourism, poświęcony nej identyfikacji z krajem, którego przygotowanego przez adeptkę tej swojemu krajowi, ilustrowany interesy reprezentuje się na arenie trudnej sztuki. przepięknymi zdjęciami, uka- międzynarodowej. Ambasada Indonezji rokrocz- zującymi różne aspekty kultury, Spotkania studentów z amba- nie funduje kilka stypendiów dla sztuki oraz atrakcji turystycznych sadorami, obok walorów poznaw- studentów różnych kierunków swej ojczyzny. Specyfika wykładu czych, są jednocześnie praktyczną – zainteresowanych poznawaniem odzwierciedlała różnorodność za- lekcją poznawania dyplomacji oraz sztuki indonezyjskiej oraz wybra- interesowań studentów WSMiP, zdobywania umiejętności niezbęd- nych dziedzin życia gospodar- którzy w okresie swoich studiów nych do podjęcia w przyszłości czego, społecznego, politycznego muszą poznać zarówno realia go- pracy w służbie konsularno-dyplo- i języka. spodarcze, kulturowe, jak i poli- matycznej. Najaktywniejsi studen- Mamy nadzieję, iż w przyszłości tyczno-społeczne danego kraju. ci WSMiP wywodzą się z kół na- studenci naszego wydziału, zajmu- Indonezja jest czwartym co do ukowych zajmujących się wybra- jący się problematyką krajów tego liczby ludności krajem na świecie nymi kontynentami oraz krajami. regionu, uzyskają również szansę (240 mln ludzi) zlokalizowanym Słuchacze, przygotowując się do na prowadzenie swoich badań słu- na ponad 17 tys. wysp, co czyni udziału w spotkaniu, zbierają in- żących przygotowaniu prac magi- z niej zarówno ogromną atrak- formacje na temat kraju, z którego sterskich lub doktorskich na miej- cję turystyczną, jak i stanowi o jej pochodzi zaproszony ambasador, scu, w Indonezji. sile gospodarczej (zasoby mórz natomiast później przygotowują Efektem wizyty ambasadora i oceanów). Pozycja Polski na ryn- relację z odbytego spotkania. Hazairina Pohana było wspólne ku indonezyjskim jest ciągle zbyt Formuła zaproponowana przez przedyskutowanie planów roz- mała w stosunku do naszych moż- WSMiP, obok wystąpienia amba- woju wzajemnej współpracy i za- liwości eksportowych oraz pozy- sadora i dyskusji ze studentami, planowanie na rok 2010 jeszcze tywnego wizerunku, jakim cieszy zawsze obejmuje też program kul- większego wydarzenia, ukazujące- > się nasz kraj na tamtejszym rynku. turalno-artystyczny, który każdo- Bilans handlowy Polski jest wciąż razowo jest kształtowany bardzo negatywny, gdyż nadal wartość indywidualnie, w zależności od naszego importu znacznie prze- specyfiki danego kraju. W przy- kracza wartość eksportu. padku wizyty indonezyjskiej, ele- Ambasador Indonezji podejmu- mentem kulminacyjnym był pokaz je wiele inicjatyw adresowanych tradycyjnego tańca jawajskiego, do polskich przedsiębiorców, któ- który wykonywany jest przez ko- re stymulują rozwój wzajemnych biety i który odzwierciedla stany kontaktów i wymiany gospodar- duchowe i emocjonalne tancerzy. czej. Organizuje również misje go- Taniec ten wymaga jednocześnie spodarcze do Indonezji, ukazując bardzo wyrafinowanej oprawy na miejscu możliwość wzajem- estetycznej, związanej ze strojem, nej współpracy gospodarczej. Na makijażem oraz fryzurą tancer- Fot.: Zdzisław Machnicki szczególne podkreślenie zasłu- ki, co wiąże się z bardzo długimi Ambasador Hazairin Pohan w trakcie wykładu

51 go bogactwo oraz różnorodność kultury i gospodarki Indonezji. Moja praktyka Ambasador bardzo wysoko ocenił poziom dyskusji ze studentami, zaznaczając, iż jest pod dużym wraże- w szkole niem ich dojrzałości oraz tematyki zadawanych pytań. Przedmiotem dyskusji były: relacje handlowe polsko- Ledwo się zaczęła, a ja już chciałam, żeby się -indonezyjskie, problematyka różnorodności religijnej zakończyła. Nie byłam gotowa na to, żeby w Indonezji, współczesne relacje Indonezji z Holandią stanąć przed liczącą ponad dwadzieścia (jako krajem, który w przeszłości ją kolonizował), rola osób klasą, a co dopiero nauczać składającą Indonezji jako największego kraju tej części świata w relacjach ze swymi sąsiadami, system polityczny się na nią rozwrzeszczaną bandę małolatów. i parlamentarny Indonezji, komplementarność gospo- Ale może zacznę od początku. darki polskiej i indonezyjskiej w sferze wymiany han- dlowej, specyfika oraz różnice kulturowe mieszkańców Najpierw odbywałam praktyki w podstawówce. największych wysp Indonezji. Ambasador zaprezen- To było ciekawe doświadczenie. Przed pierwszą lekcją, tował między innymi specyfikę kulturową Sumatry, którą miałam poprowadzić, bardzo się stresowałam. z której sam pochodzi. Bałam się, że nie będę umiała odpowiedzieć na pytania Omówiono również odmienność zainteresowań uczniów, że skompromituję się przed klasą i opiekun- i oczekiwań polskich turystów odwiedzających Indo- ką moich praktyk. Zastanawiałam się czy przygoto- nezję, którzy poszukują głównie atrakcji związanych wane przeze mnie lekcje zainteresują uczniów, a przy z poznawaniem dżungli oraz odmiennej flory i krajo- tym czegoś ich nauczą. Mojego stresu nie zmniejszały brazów. Różnica w oczekiwaniach polskich turystów małe robaczki w szkolnych ławkach, które o wszystko jest szczególnie widoczna na tle zamożnych turystów pytały i we wszystkim przeszkadzały. rosyjskich, którzy preferują pobyty w najdroższych Na szczęście, szybko poradziłam sobie z moimi i najbardziej luksusowych hotelach archipelagu wysp obawami i stresem. Nigdy nie zapomnę sytuacji, kie- indonezyjskich. dy kilka uczennic po lekcji podeszło do mnie i powie- Wizytę zakończyło przekazanie okolicznościowego działo mi, że jestem najfajniejszą i najmilszą panią na- medalu Ambasady Indonezji dla Wydziału Studiów uczycielką, jaką miały, że mam ładne włosy i czy mam Międzynarodowych i Politologicznych UŁ.  konto na portalu nasza-klasa, bo chciały mnie dodać do znajomych. Rzadko spotykały mnie nieprzyjemności Tomasz Domański ze strony uczniów. Właściwie moim jedynym pro- blemem w podstawówce było ciągłe uciszanie dzieci. Ale przecież nie można wymagać od szóstoklasistów, żeby przez 45 minut siedzieli w ciszy i spokoju. Trochę ciężko było mi przywyknąć do tego, że wszyscy uczniowie i nauczyciele mówili do mnie per pani. Dziwnie czułam się też w pokoju nauczy- cielskim, w którym przestałam być tylko Pauliną. Od tej pory byłam częścią ciała pedagogicznego. Mu- siałam wypełniać dziennik, wstawiać oceny, spraw- dzać prace domowe, sprowadzać dzieci do szatni i czuwać nad porządkiem w szkole podczas przerw. To wszystko chwilami mnie śmieszyło, bo prze- Fot.: Zdzisław Machnicki cież jeszcze niedawno, to ja byłam małym smykiem Pokaz tańca jawajskiego z mnóstwem pytań na minutę. I tak minęły dwa tygodnie praktyk w podstawówce, po których przyszedł czas na praktyki w gimnazjum. Chyba nie muszę mówić, że stres wzrósł proporcjonal- nie do większego wieku młodzieży w gimnazjum Ci uczniowie wyglądali na starszych ode mnie. I mimo to, że wcale tak nie było, to właśnie tak mi się wyda- wało. Bałam się, że nie potraktują mnie poważnie i że będą mi utrudniać pracę. Na szczęście, mile zaskoczyłam samą siebie, bo słuchali, współpracowali i śmiali się z moich żartów! Tylko jedna sytuacja bardzo mnie rozczarowała i zbul- wersowała. W trakcie praktyk miałam okazję przeko- Fot.: Zdzisław Machnicki nać się, jak bardzo zmieniła się młodzież od czasu, Przekazanie medalu Ambasady Indonezji w Polsce dla Wydziału kiedy ja opuściłam gimnazjum. Dowiedziałam się, że Studiów Międzynarodowych i Politologicznych UŁ czwórka jest niesatysfakcjonującym stopniem i jakim

52 prawem w ogóle zaproponowałam wstawienie takiej oceny? O ile pamiętam, za moich czasów, czwórka w dzienniku stanowiła powód do dumy. Zastana- wiam się tylko, czy to ja byłam za mało ambitna, czy teraz młodzież jest nadambitna. Myślę, że każdy może odpowiedzieć sobie sam na to pytanie. Dodam tylko, że właśnie wtedy zrozumiałam, jak trudna jest praca nauczyciela i dotarło do mnie, że na Akcja Ambasador nie tylko promuje koło Inwestor pewno nie będę uczyć w szkole. A nie będę dlatego, i Uniwersytet Łódzki, niesie ze sobą profity także dla że w pracy nauczyciela nie można być jednocześnie samych licealistów. Szymon Kejna, uczeń z IV LO sprawiedliwym, obiektywnym, zabawnym i stanow- im. E. Szczanieckiej, wśród zalet udziału w projekcie czym. Tutaj zawsze jest coś kosztem czegoś, a mnie wymienia m.in. zdobywanie wiedzy przydatnej na to chyba nie odpowiada. Dlatego podziwiam wszyst- kierunku studiów, jaki się wybiera na UŁ, a także moż- kich nauczycieli, a szczególnie tych, którzy są nimi liwość uzyskania specjalnych wejściówek na spotkania z powołania. Myślę, że miesiąc praktyk wiele mnie organizowane przez studentów. nauczył. Przede wszystkim pokory i cierpliwości. – Podstawowym zadaniem ambasadorów jest kon- Na pewno było to budujące doświadczenie, którego takt ze studentami, poznanie ich życia i działalności na długo nie zapomnę.  wszystkich wydziałach Uniwersytetu Łódzkiego, a póź- Paulina Zych niej opowiedzenie koleżankom i kolegom, jak wygląda nauka na poszczególnych kierunkach – mówi Anna Li- sowska, uczennica z I LO im. Mikołaja Kopernika. Oferta, jaką przygotowali członkowie SKN Inwe- Uczelniani stor dla uczniów, obejmuje również specjalistyczne szkolenia, np. z problematyki rynku Forex i rynków ambasadorzy kapitałowych, warsztaty pisania CV, doskonalenia umiejętności miękkich czy Członkowie Studenckiego Koła Naukowego Inwestor działają- nawet savoir-vivre. Po- cego na Wydziale Ekonomiczno-Socjologicznym promują studia nadto będąc w stałym kontakcie z ambasadorami na Uniwersytecie Łódzkim podczas akcji Ambasador, adresowa- studenci zapraszają lice- nej do uczniów szkół średnich Łodzi i regionu. alistów do udziału w pro- jekcie Homo Economicus, Projekt obejmuje pięć łódzkich szkół średnich: a także do uczestnictwa w spotkaniach z ekonomi- I Liceum Ogólnokształcące im. M. Kopernika, III LO stami, maklerami, inwestorami, organizowanych na im. T. Kościuszki, IV LO im. E. Sczanieckiej, XXI LO Uniwersytecie Łódzkim. im. B. Prusa, XXIII LO im. M. Piotrowiczowej oraz Magdalena Kałudzka, reprezentująca III LO im. Ta- I LO im. S. Staszica w Zgierzu. W każdej szkole wybra- deusza Kościuszki podkreśla z kolei, że za zaangażo- ny został jeden ambasador, który odpowiada za kontakt wanie w akcję oprócz zdobycia doświadczenia otrzy- z uczelnią. ma specjalny certyfikat zaświadczający o jej współpra- Celem akcji jest promocja działań SKN Inwestor oraz cy z Uniwersytetem Łódzkim. studiów na Uniwersytecie Łódzkim wśród uczniów, Hanna Ulańska zaznacza, że to będzie akcja corocz- przede wszystkim klas maturalnych. Koordynator na, ponieważ jej celem jest stała współpraca uczelni projektu na UŁ, członek zarządu koła Inwestor Hanna ze szkołami średnimi. Informuje również, że w naj- Ulańska powiedziała nam, że do współpracy zapro- bliższym czasie oferta adresowana będzie do większej szono dziesięć liceów, propozycje nie były obligato- liczby liceów w regionie. ryjne, a współpracę nawiązało sześć z nich: – Pomysł – Uważam, że takie inicjatywy są bardzo potrzebne, akcji narodził się wiosną. Jeszcze w czerwcu wybra- gdyż tak naprawdę licealista często wie mało na temat liśmy dwóch pierwszych przedstawicieli szkół, a na możliwości, jakie daje uczelnia wyższa. Niby mamy ja- początku zimowego semestru wyłoniliśmy czterech kiś ogólny pogląd, ale ta wiedza jest lakoniczna. Rów- pozostałych ambasadorów na rok akademicki 2009/10 nie często, sprawdza się powiedzenie, że cudze chwalicie, – informuje H. Ulańska. swego nie znacie, bo chcemy wyjeżdżać do innych miast, Członkowie SKN Inwestor otrzymali od dyrektorów nie zdając sobie sprawy z możliwości, jakie oferuje nam liceów zgodę na ogłoszenie projektu wśród uczniów lokalna uczelnia. Dla mnie jest to dodatkowa satysfak- klas trzecich. Następnie prezentowali cele i założenia cja, że mogę komuś niedoinformowanemu pomóc w roz- akcji oraz uczelnię na lekcjach wychowawczych. Ko- wijaniu własnych zainteresowań – mówi Kronice Pauli- ordynatorka projektu na UŁ wspomina: – Przyjęto nas na Kotynia z XXI LO im. Bolesława Prusa. z zainteresowaniem, ale wybranie przedstawicieli Na początku roku 2010 zostanie zorganizowanie szkół trochę trwało. Zależało nam bowiem na osobach spotkanie, podczas którego rektor UŁ prof. Włodzi- aktywnych, kreatywnych, chcących coś wnieść do ak- mierz Nykiel spotka się z ambasadorami UŁ oraz dy- cji. Dlatego wyłonieni zostali najlepsi. rekcją szkół. >

53 Grzegorz Miecugow przedsta- wił również swoją ocenę współcze- snych mediów. Swierdził, że niski poziom programów czy artykułów jest odpowiedzią na potrzeby i wy- magania odbiorcy, który szuka sen- sacji, płytkości, bylejakości. Wyjawił obecnym, że jest w trakcie pisania podręcznika, w którym podzieli się swoim doświadczeniem. Publikację zapowiedział na wiosnę. Dyskusja z dziennikarzem te- lewizyjnym trwała półtorej godzi- Fot.: Sebastian Buzar Fot.: Archiwum SKN Inwestor ny. Natomiast tematem kolejnego Spotkanie studentów z ambasadorami spotkania stało się radio. A to za Grzegorz Miecugow opowiada o swoim warsztacie dziennikarskim sprawą gościa o znanym głosie. – Bardzo zależy nam, aby do tej akcji dołączyły inne Przemysław Skowron rozpoczął szkoły średnie z naszego miasta i regionu. Dzięki tego rozmowę od słów: – Może się do parapublicystycznego najbardziej rodzaju współpracy uczniowie będą zapraszani tak- czegoś wam przydam. – Najpierw mu odpowiada. Gość jest też au- że na wykłady Uniwersytetu Zawsze Otwartego oraz wyjawił, jak zbiegiem okoliczności torem książek, w których składał ciekawe spotkania, wystawy i koncerty organizowa- trafił do radia szukając pracy jako autografy przybyłym. ne podczas akcji Nasz Uniwersytet w Naszym Mieście rysownik, ponieważ studiował Studenci pytali również o tre- – dodaje Julita Czernecka, pełnomocnik rektora UŁ architekturę. Mówił o początkach mę, wpadki na antenie i anegdo- ds. promocji.  w lokalnych rozgłośniach, noc- ty. Największe emocje wzbudziła Agnieszka Garcarek nych audycjach, kolejnych etapach opowieść o programie dotyczącym w drodze do autorskiego progra- ufo. Po jego przygotowaniu Prze- mu. Poza swoim warsztatem ra- mysław Skowron przestał wierzyć diowca red. Skowron przedstawił w duchy, kosmitów i wróżbitów. Dwaj szczęściarze również obraz pracy w komercyj- Radiowiec radził przyszłym Wraz z nowym rokiem akademickim po- nej stacji. dziennikarzom, by już w czasie Dziennikarz podkreślił, że naj- studiów zadbali o zdobycie do- wróciły na Uniwersytet Łódzki spotkania trudniejsze w jego pracy wcale nie świadczenia, by konsekwentnie ze znanymi i cenionymi osobowościami jest codzienne wstawanie o godzi- dążyli do celu, nie zrażając się po- medialnymi organizowane przez Dzienni- nie 5 rano, a to, że potrzebuje dużo czątkowymi trudnościami, bo w tej karskie Koło Naukowe. czasu na przygotowanie się do au- chwili jest wielu adeptów dzienni- dycji. Skowron uważa się za szczę- karstwa. Szanse na autorskie pro- Tym razem, 23 października na pytania studentów ściarze, ponieważ robi to, co lubi, gramy mają ci najwytrwalsi i naj- UŁ oraz przybyłych zainteresowanych odpowiadali: co daje mu najwięcej satysfakcji bardziej kreatywni.  Grzegorz Miecugow, dyrektor zespołu wydawców i przyjemności. Szczególnie ważne TVN 24, prowadzący Szkło kontaktowe oraz Przemy- są dla niego niedzielne Wolne żarty sław Skowron, dziennikarz radia RMF FM, współ- i wyznał, że forma tego programu Agnieszka Garcarek prowadzący audycje Wstawaj, szkoda dnia i Wolne żarty. Podczas obu spotkań sale w Katedrze Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej przy ul. Gdańskiej były wy- pełnione po brzegi. Pierwszym gościem był Grzegorz Miecugow, który na początku wyznał, że nie planował być dziennika- rzem, a nawet czuł awersję do tego zawodu obserwu- jąc karierę swego ojca publicysty. Skończył filozofię. Jak zauważył, jest dzieckiem szczęścia i to pomogło mu w kolejnych etapach pracy w mediach. Najpierw w ra- diu, później w telewizji. Wśród pytań studentów poja- wiło się też pytanie podstawowe – co robić, by zostać dobrym dziennikarzem. Według Miecugowa, ważne są cztery etapy. Po pierwsze, trzeba uważnie słuchać, po drugie – dużo pytać. Te elementy są, według go- ścia, o wiele prostsze niż kolejne dwa, bo po trzecie, dobry dziennikarz rozumie, co chce przekazać, by po Fot.: Oktawia Staciewińska czwarte móc wyjaśnić to czytelnikowi, widzowi czy Spotkanie z Przemysławem Skowronem prowadzi przewodnicząca Dziennikarskiego słuchaczowi. Koła Naukowego Agnieszka Garcarek

54 Propagują czytelnictwo

Badania dowodzą, że coraz mniej Polaków sięga po lekturę. Według raportu opu- blikowanego przez Bibliotekę Narodową, w roku 2008 jedynie 38% respondentów przeczytało co najmniej jedną książkę. Z jednej strony, decydujący wpływ mogą tu mieć czynniki ekonomiczne, z drugiej – ogólna niechęć do książki, a także alter- natywa w postaci telewizji czy internetu.

Trzeba pamiętać, że książka to wciąż istotny ele- Nowatorskie badania ment współczesnej kultury. Czytanie jest niezbędne do uzyskania odpowiedniego poziomu wykształcenia. Warto w tym miejscu przywołać nowatorskie ba- Poszerza horyzonty i działa opiniotwórczo. Sprawia, dania, które przeprowadziła działająca w kole nauko- że jesteśmy świadomymi odbiorcami kultury i aktyw- wym Bogusława Kuć. Studentka V roku informacji nymi uczestnikami otaczającej nas rzeczywistości. Te- naukowej i bibliotekoznawstwa zanalizowała po- lewizja, internet i inne media nie mają i nie mogą mieć trzeby czytelnicze i uczestnictwo kulturowe łódzkich tak dużego wpływu na życie człowieka. Romów. Dotychczas ta mniejszość narodowa nie była Studenckie Koło Naukowe Bibliotekoznawców przedmiotem szerszego naukowego opisu. Wyniki Uniwersytetu Łódzkiego od początku swojej działal- badań, zaprezentowane podczas XXXVII Seminarium ności, oprócz badania i prób wyjaśnienia czynników Kół Naukowych w Olsztynie i opublikowane w ma- mających negatywny wpływ na czytelnictwo różnych teriałach pokonferencyjnych, umożliwiły lepsze zro- grup społecznych, podjęło działania mające na celu zumienie barier utrudniających Romom dostęp do zmianę tego stanu rzeczy. Grupą docelową akcji pro- książki. Niewykluczone, że w przyszłości działania pagujących czytelnictwo były zarówno osoby dorosłe, Koła Naukowego Bibliotekoznawców popularyzujące jak i dzieci i młodzież. czytelnictwo obejmą pełniej i tę społeczność. Jednocześnie studenci starali się zachęcić do Adresatami bezrobotni czytania osoby młode. W drugiej połowie grudnia 2007 r. odwiedzili mieszkańców Domu Dziecka nr 1 Pierwsza akcja koła została przeprowadzona w Łodzi przy ul. Aleksandrowskiej. Podczas przy- w Światowy Dzień Książki, 23 kwietnia 2007 r. Odbyła gotowanych zabaw i łamigłówek dzieci odgadywały się ona pod hasłem Daj się przyłapać na czytaniu – nie tyl- postaci z książek, tworzyły własne bajki, wysłucha- > ko dziś! i była adresowana do osób bezrobotnych z re- gionu łódzkiego. Studenci rozdali przed Powiatowym Urzędem Pracy nr 2 w Łodzi blisko 200 książek o róż- norodnej tematyce – od pozycji popularnonaukowych po dzieła należące do klasyki. Każda z nich zawierała informację o przypadającym na ten dzień święcie oraz listę łódzkich bibliotek. Odbiorcy akcji zostali wybrani nieprzypadkowo. Badania dokonane wcześniej przez członków koła bibliotekoznawców wykazały, że 60% bezrobotnych czyta książki. Ze względu na trudności finansowe nie mogą oni jednak w pełni zaspokoić swo- ich potrzeb czytelniczych. Dlatego też studenci zachę- cali do korzystania z łódzkich bibliotek. W podobnym tonie utrzymano ubiegłogoroczne ob- chody Światowego Dnia Książki. Studenci 23 kwietnia popularyzowali czytelnictwo wśród przechodniów w jednym z najbardziej charakterystycznych miejsc Ło- dzi – na placu Wolności. Podobnie jak wcześniej, reak- cja łodzian była zdecydowanie pozytywna. Część osób ze zdziwieniem dopytywało o powody obdarowania książką, inne samodzielnie starały się wybrać publi- kacje do domowej biblioteki. Wśród około 300 książek Fot.: Archiwum SKNB przeważała literatura beletrystyczna. W większości Studenci Koła Naukowego Bibliotekoznawców Uniwersytetu Łódzkiego ze swym opie- były to dublety podarowane przez szóstą filię Miejskiej kunem uczestniczący w akcji popularyzującej czytelnictwo podczas Światowego Dnia Biblioteki Publicznej dla Dorosłych przy ul. Narutowi- Książki w roku 2007 przed Powiatowym Urzędem Pracy w Łodzi; na zdjęciu, na pierwszym cza. Informację o studenckiej inicjatywie podały m.in. planie od lewej: Paulina Majewska, Małgorzata Wiśniewska-Olejnik, Aleksandra Marciniak, Bogusława Kuć, Monika Grzelka, dr Jacek Ladorucki (opiekun); na drugim planie od lewej: telewizyjne Łódzkie Wiadomości Dnia i Teleexpress. Stefan Kunicki, Zbigniew Gruszka, Justyna Osiecka, Magdalena Robak i Emilia Biernat

55 ły fragmentu Opowieści wigilijnej Karola Dickensa. W ten sposób członkowie koła chcieli pokazać, że czytanie książek może być pasjonujące i że może być źródłem interesujących dyskusji. W roku 2008 Światowy Dzień Książki studenci spę- dzili wśród małych pacjentów Szpitala im. Korczaka w Łodzi. Przygotowane konkursy, quizy i zagadki związane z postaciami z książek sprawiły, że choć na chwilę dzieci zapomniały o powodach swej obecności w szpitalu. Na zakończenie wszystkich uhonorowano maskotkami i książkami. Obie inicjatywy koordyno- wała członkini koła Aleksandra Marciniak.

Największy rywal Fot.: Roman Czubiński

Współczesna książka ma wielu konkurentów i dla Wyposażona w laptopy sprawnie funkcjonowała rejestracja wielu osób czytanie nie jest atrakcyjne. Wydaje się, Wampiriady że największym rywalem książki jest internet. Pod pozorem szybkiej, bezpośredniej i kompletnej in- jest powtarzana co pół roku, tak aby krwiodawca mógł formacji często otrzymujemy treści niesprawdzone, bez szwanku dla zdrowia uczestniczyć we wszystkich wątpliwej wartości, a czasem błędne. Ważne jest, by jej odsłonach. Od pierwszego, krakowskiego ataku korzystać z internetu w sposób umiejętny, potrafić ja- wampira w roku 1999 imprezę organizuje Niezależne kościowo ocenić informację czy umieć sprawdzić jej Zrzeszenie Studentów. pochodzenie. Poprzez nieodpłatne przekazanie ksią- W Łodzi z jego wolontariuszami współpracują żek, studenci starali się zwrócić uwagę na możliwości – udostępniając pomieszczenia – uczelnie: Uniwersy- i korzyści wynikające z lektury. Wypada mieć nadzie- tet Łódzki, Politechnika Łódzka, Uniwersytet Medycz- ję, że część osób, która została przez nich obdarowa- ny, Akademia Humanistyczno-Ekonomiczna, Wyż- na, skorzysta w późniejszym czasie z biblioteki, może sza Szkoła Informatyki oraz Wyższa Szkoła Edukacji zajrzy do księgarni, czy antykwariatu. A jeśli kupi Zdrowotnej. Na długiej liście partnerów i sponsorów i przeczyta książkę, będzie można potraktować to można znaleźć zarówno organa władzy Łodzi i regio- jako duże osiągnięcie.  nu, jak i firmy (PZU SA, Bank Pekao SA, Studium Ję- zyków Obcych Szuster) oraz media (Radio Łódź, Radio Zbigniew Gruszka Eska, portal mmlodz.pl). Obsługę medyczną zapewnia Regionalne Centrum Krwiodawstwa i Krwiolecznictwa. – Łącznie zaan- gażowanych jest około trzydziestu wolontariuszy Piętnasty atak i tyle samo osób z personelu medycznego. Większość ochotników należy do naszej organizacji, ale są też sympatycy, którzy współpracują z nami jedynie przy wampira tej okazji – mówi regionalny koordynator Jakub Dęb- ski z łódzkiego NZS. Krew jest tkanką o podstawowym zna- Na stronie internetowej www.wampiriada.pl orga- czeniu dla funkcjonowania organizmu nizatorzy podkreślają, że celem akcji jest nie tylko po- człowieka. Co roku wykonuje się setki zyskanie drogocennego leku, lecz także propagowanie zabiegów medycznych, przy których jej wśród studentów zdrowego trybu życia. Żeby bowiem zostać dopuszczonym do pobrania krwi, trzeba o siebie przetaczanie jest niezbędne. W wielu dbać. Przez miesiąc przed planowanym oddaniem ży- przypadkach od szybkości dokonania ciodajnego płynu należy wystrzegać się infekcji. Prze- transfuzji odpowiedniej grupy krwi za- chodzenie w tym okresie choroby zakaźnej dyskwali- leży ludzkie życie. Dlatego tak ważne fikuje potencjalnego krwiodawcę. Od ostatniego dnia grypy – czy nawet zwykłego przeziębienia – muszą jest pozyskiwanie coraz większej liczby upłynąć co najmniej dwa tygodnie. Nie może też być krwiodawców. mowy o piciu alkoholu w przeddzień pobrania krwi. – Kilku osobom musieliśmy podziękować – informu- Jedną z akcji mających na celu propagowanie idei ją wolontariusze przyjmujący chętnych na Wydzia- honorowego krwiodawstwa jest Wampiriada, której le Prawa i Administracji UŁ. – Ale to tylko niewielki piętnasta edycja odbyła się późną jesienią minionego odsetek wszystkich chętnych, którzy nas odwiedzili. roku. W uczelnianych obiektach w ośrodkach akade- – Z obserwacji wolontariuszy wynika, że decyzję o zo- mickich całej Polski urządzane są punkty poboru krwi. staniu krwiodawcą podejmuje podczas akcji równie Grupę docelową stanowi młodzież akademicka. Akcja wiele studentów, co studentek.

56 Udział w Wampiriadzie nie jest zastrzeżony wyłącz- nie dla słuchaczy studiów. – Przychodzą także pracow- Picasso nicy naukowi i osoby z dziekanatów – mówią wolon- tariusze z punktu pobrań w obiektach Uniwersytetu w Tomaszowie Medycznego przy placu Hallera. Zarówno studenci, jak i osoby pracujące mogą skorzystać z niewątpliwe- W gmachu Filii Uniwersytetu Łódzkiego go przywileju, jakim jest całodzienne zwolnienie z za- w Tomaszowie Mazowieckim 14 grudnia jęć lub pracy. Oprócz tego każdy z oddających krew minionego roku otwarta została wystawa otrzymuje od Regionalnego Centrum Krwiodawstwa litografii Pabla Picassa zatytułowana i Krwiolecznictwa osiem czekolad, batonik i sok. Dostaje też charakterystyczną czerwoną koszulkę Czarno na Białym. Ekspozycja czynna była z wampirem oraz zaproszenie do udziału w kolejnej pięć dni. edycji za sześć miesięcy. W chwili pisania tego tekstu XV edycja Wampiria- dy trwała nadal. – Za wcześnie na podsumowanie wyników – twierdzi Jakub Dębski. – Można jednak przypuszczać, że, jak zwykle, uda się dotrzeć do oko- ło tysiąca osób. – Dodaje, że liczba ta nie zostanie zapewne przekroczona z powodu sezonu na przezię- bienia, a także niepokoju wywołanego informacjami o świńskiej grypie. W kolejnych edycjach nie są planowane większe zmiany techniczne, koordynator myśli natomiast o usprawnieniu promocji. – Sukcesem w tej dziedzi- nie było otwarcie obecnej edycji na Wydziale Zarzą- Fot.: Sebastian Stańczyk dzania UŁ: odwiedziły nas wszystkie liczące się lo- Otwarcie ekspozycji Czarno na Białym w tomaszowskiej Filii Uni- kalne media. Z okazji jubileuszu przygotowaliśmy wersytetu Łódzkiego tort, którym mogli poczęstować się wszyscy obecni. Ale nad reklamą trzeba pracować cały czas – to od niej zależy, do ilu osób dotrzemy, a więc i powodze- nie całego przedsięwzięcia. Rzeczywiście, w swoich wypowiedziach nowo po- zyskani krwiodawcy podkreślają rolę źródła, z które- go dowiedzieli się o Wampiriadzie. Często wymieniają tu znajomego członka NZS lub uczestnika wcześniej- szej edycji. Pytani o motywy decyzji o oddaniu krwi udzielają różnych odpowiedzi. – Skusiły nas czekola- dy i koszulki – śmieje się grupka przyjaciół, studentów UŁ i UM. – Namówiła mnie dziewczyna – wyznaje ich kolega z ratownictwa medycznego. – Chcieliśmy zrobić dobry uczynek, no i się udało – mówią Sławek Fot.: Sebastian Stańczyk i Tomek, uczniowie Liceum Ogólnokształcącego PŁ. Jedna z litografii Picassa eksponowanych na wystawie – Na pewno nie będzie to ostatni raz – dodają.  Na ekspozycji można było zobaczyć cykl prac, sta- Roman Czubiński nowiących ilustracje do opowiadania Prospera Méri- mée Carme. Ponadto na wystawie zaprezentowano trzy litografie z tzw. sekretnej kolekcji, wykonane na podstawie rysunków, które artysta pokazywał tylko nielicznym przyjaciołom (stąd przymiotnik sekretna). Przedstawiają one akty kobiece. Na wystawie znalazły się także prace ukazujące ulubione motywy Picassa: corridę, gołąbka pokoju, tematykę cyrkową oraz kil- ka portretów kobiet – towarzyszek życia artysty, np. konterfekt Jacqueline Roque, którą poznał, gdy miał 62 lata, a ona 20. Przypomnijmy. Picasso: malarz, rzeźbiarz, grafik i ceramik jest uznawany za jednego z najwybitniejszych Fot.: Roman Czubiński twórców XX wieku. Wraz z Georges’em Braque’em są Oddający honorowo krew mieli zapewnioną fachową opiekę twórcami nurtu malarstwa zwanego kubizmem.  medyczną (sb)

57 Dzień puszczy

Jak już krótko informowaliśmy w poprzednim numerze Kroniki, od 10 wrze- śnia do 30 listopada ubiegłego roku funkcjonowała w łódzkim parku Staro- miejskim przy ul. Północnej wystawa plenerowa zdjęć pn. ARBORES VITAE. Ostatnia taka puszcza. Ich autorem jest jeden z najbardziej cenionych w świe- cie polskich dokumentalistów i fotografów przyrody Jan Walencik. Organiza- torami wystawy byli: Sylvie i Krzysztof Derdaccy z Fundacji Europejskie Cen- trum Ziemi oraz urząd Prezydenta Łodzi.

Na ekspozycji zgromadzono po- filmy: Kraina żubra, Powszedni żywot jeleni, Ballada o Czarnej Hańczy w re- nad sto, podświetlanych w nocy, żyserii Bożeny i Jana Walencików. Dokonana została też przez Dorotę wielkoformatowych zdjęć uka- Ławreszuk z Zakładu Badań Ssaków PAN w Białowieży prezentacja pro- zujących niezwykły świat pusz- jektu Kraina żubra – ochrona żubra w Puszczy Białowieskiej. czańskiej flory i fauny. Od samego Z Łodzi ekspozycja wyruszyła w świat. Ma ona szansę stać się flagowym początku wystawie towarzyszyły przedsięwzięciem promującym polską przyrodę w innych krajach i na in- m.in. pokazy filmowe (w pawilonie nych kontynentach. Wystawę mocno wspierali jej honorowi patroni: Maciej przy ul. Północnej, w dawnym bu- Nowicki – minister środowiska, Polski Komitet ds. UNESCO i prezydent dynku MPK, przy byłej krańcówce Łodzi Jerzy Kropiwnicki. Przy tej okazji warto dodać, że Fundacja Euro- podmiejskich linii tramwajowych), pejskie Centrum Ziemi, firmująca łódzką ekspozycję, znana jest z polskich programy zajęć edukacyjnych dla edycji wystaw Ziemia z nieba i Planeta ocean, które obejrzało w całej Polsce szkół i grup zorganizowanych oraz blisko 2 mln widzów oraz ponad 120 mln na całym świecie. ogólnopolski konkurs internetowy. Należy też wspomnieć, że w komitecie honorowym ekspozycji zasia- Podsumowaniem ekspozy- dali znani naukowcy Uniwersytetu Łódzkiego, profesorowie: Janusz He- cji była otwarta dla wszystkich reźniak, Krzysztof Jażdżewski, Jacek Siciński, Maciej Zalewski.  konferencja naukowa. Odbyła się 21 listopada minionego roku, a to- S.B. warzyszyło jej hasło Dzień dla Pusz- czy i łączące się z programem ob- rad spotkania z wybitnymi przy- rodnikami, prezentacje multime- dialne, konkursy, a także pokazy znakomitych filmów dokumental- nych poświęconych Puszczy Bia- łowieskiej – jedynemu polskiemu obiektowi przyrodniczemu, który znalazł się na Liście Światowego Dziedzictwa UNESCO. Na program konferencji złożyły się m.in. wykłady: prof. Janusza Hereźniaka z Katedry Geobota- niki i Ekologii Roślin Uniwersyte- tu Łódzkiego nt. Wartość tlenowa drzewa; Marty Maziarz z Zakładu Ekologii Ptaków Uniwersytetu Wrocławskiego nt. Puszcza Biało- wieska naszym lasem tropikalnym; dr. hab. Janusza Majeckiego z Ka- tedry Zoologii Doświadczalnej i Biologii Ewolucyjnej UŁ nt. Chru- ściki (Trichoptera) – niezwykłe owady z Puszczy Białowieskiej; dr. Mariusza Glubowskiego z Zakładu Dydakty- ki Biologii i Badania Różnorodno- ści Biologicznej UŁ nt. Puszcza – las Fot.: Jan Walencik bez leśników. Ponadto wyświetlono Fragment Puszczy Białowieskiej widziany okiem kamery

58 Chemia dla społeczeństwa

W roku 1919, wkrótce po odrodzeniu Polski, odbyło się w Warszawie historyczne spo- tkanie naukowców oraz inżynierów przemysłu chemicznego, podczas którego powo- łano do życia Polskie Towarzystwo Chemiczne (PTCh). Należy ono do najstarszych pol- skich towarzystw naukowych. Po upływie 90 lat od tego historycznego momentu i po dziewięciu latach od ostatniego, organizowanego na Uniwersytecie Łódzkim, 42. Zjazdu PTCh, chemicy zebrali się ponownie 12 września w Łodzi, aby przez cztery dni debatować o prowadzonych badaniach, nauczaniu chemii oraz najważniejszych problemach organi- zacyjnych swojego środowiska.

Obrady odbyły się z udziałem wych. Warto podkreślić, że ponad ok. 900 zarejestrowanych uczest- połowę uczestników stanowili stu- ników z różnych regionów kraju denci oraz doktoranci reprezentu- oraz kilkudziesięciu gości zagra- jący praktycznie wszystkie ośrodki nicznych. Honorowy patronat nad akademickie w kraju. Tradycyjnie, zjazdem objął prezydent RP Lech w trakcie zjazdu rozdano nagrody Kaczyński. W składu Komitetu Polskiego Towarzystwa Chemicz- Honorowego weszli, m.in. rek- nego oraz przyznano wyróżnienia tor UŁ prof. Włodzimierz Nykiel Komitetu Organizacyjnego. Wy- oraz prof. Romuald Skowroński, różnienie w konkursie Firmy Sig- były rektor UŁ, organizator 42. ma-Aldrich oraz PTCh na najlep- zjazdu, który odbył się w Łodzi szą rozprawę doktorską, obronioną w roku 2000. Środowiskowemu w roku 2008, zdobył dr Marcin Ja- Komitetowi Organizacyjnemu siński (Katedra Chemii Organicz- W otwarciu 52. Zjazdu PTCh w Łodzi wzięli udział: prof. Woj- przewodniczył prof. Janusz Rosiak nej i Stosowanej UŁ), a specjalne ciech J. Stec (wiceprezes PAN, laureat Nagrody im. J. Śniadeckie- z Wydziału Chemicznego Politech- nagrody Komitetu Organizacyj- go, pierwszy z prawej), prof. Bronisław Marciniak (Uniwersytet niki Łódzkiej, a wiceprzewodni- nego otrzymali, m.in. pracownicy Adama Mickiewicza, laureat Nagrody im. J. Zawidzkiego, drugi z prawej), prof. Janusz Rachoń (senator RP, Politechnika Gdań- czącymi byli: prof. Grzegorz Mlo- i doktoranci UŁ: dr Agnieszka Ry- ska, trzeci z prawej), Włodzimierz Tomaszewski (wiceprezydent stoń z Wydziału Chemii UŁ oraz barczyk-Pirek, mgr Adam Bucz- Łodzi, czwarty z prawej), prof. Bogusław Buszewski (prezes elekt prof. Piotr Kiełbasiński z łódzkie- kowski oraz mgr Katarzyna Dyń- PTCh, szósty z prawej) go Centrum Badań Molekular- ska za prezentacje komunikatów nych i Makromolekularnych PAN. ustnych oraz posterowych. Obrady toczyły się w 13 sekcjach Funkcję sekretarza pełnił prof. Ma- Jednym z ważnych wydarzeń problemowych. Były to wykłady rek Główka z Wydziału Chemiczne- 52. zjazdu był wybór nowego pre- sekcyjne oraz sesje posterowe. Na- go Politechniki Łódzkiej. Ponadto zesa oraz władz towarzystwa na czelne hasło 52. Zjazdu Polskie- w składzie Komitetu Organiza- podstawie nowego Regulaminu go Towarzystwa Chemicznego > cyjnego znaleźli się pracownicy Wyborczego, który ustanowiło naszej uczelni: prof. UŁ Andrzej Kolegium Wyborcze Elektorów, Jóźwiak i prof. UŁ Jarosław Lew- złożone z przedstawicieli wszyst- kowski. Pracami sześciu, spośród kich oddziałów terenowych PTCh 13, sekcji tematycznych zjazdu kie- oraz członków zarządu główne- rowali pracownicy Wydziału Che- go. Na nowego prezesa PTCh, na mii UŁ: prof. Janusz Zakrzewski, kadencję 2010-2013, został wy- prof. UŁ Grzegorz Andrijewski, brany prof. Bogusław Buszewski prof. Witold Ciesielski, prof. UŁ z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika Adam Bald oraz dr Anna Wypych- w Toruniu. -Stasiewicz. Głównym miejscem Program naukowy zjazdu obej- posiedzeń były obiekty Wydziału mował najważniejsze działy nauk Biotechnologii oraz Nauk o Żyw- chemicznych, takie jak: chemia ności Politechniki Łódzkiej. organiczna i metaloorganiczna, W trakcie obrad zaprezento- chemia biologiczna i medyczna, Uroczystość odsłonięcia tablicy pamiątkowej ku czci prof. Sta- wano blisko 100 wykładów i 180 chemia polimerów, chemia fizycz- nisława Kostaneckiego na ścianie kaplicy cmentarnej w Kazi- referatów, ponadto przestawiono na, dydaktyka i historia chemii, mierzu k. Lutomierska. W imieniu Szwajcarskiego Towarzystwa ponad 700 prezentacji postero- inżynieria chemiczna oraz inne. Chemicznego przemawia prof. Heinz Heimgartner z Uniwer- sytetu w Zurychu

59 oraz Stowarzyszenia Inżynierów i Techników Przemysłu Chemicz- MediaTORy 2009 rozdane nego (SIiTPCh) brzmiało: Chemia dla Społeczeństwa. Już po raz trzeci studenci dziennikarstwa z jedenastu Oprócz wydarzeń naukowych publicznych uczelni nagrodzili osobowości ze świata na program zjazdu złożyły się mediów. Uroczysta gala wręczenia im statuetek odbyła również interesujące wydarzenia o charakterze socjalnym oraz inte- się 28 listopada w Auli Maximum Uniwersytetu Jagiel- gracyjnym; niezapomniane wraże- lońskiego. Wzięli w niej udział także członkowie Dzienni- nia pozostawił koncert muzyczny karskiego Koła Naukowego Uniwersytetu Łódzkiego. w kościele św. Mateusza (niedzie- la, 13 września) oraz spotkanie ko- leżeńskie, które tym razem odbyło się na terenie zrewitalizowanej Bia- łej Fabryki Ludwika Geyera (ponie- działek, 14 września). W przededniu oficjalnego roz- poczęcia zjazdu, w sobotę, 12 wrze- śnia, na ścianie kaplicy cmentarnej w Kazimierzu k. Lutomierska zo- stała odsłonięta tablica pamiątko- wa ku czci jednego z największych polskich chemików, wielkiego pa- trioty i wybitnego nauczyciela aka- demickiego prof. Stanisława Ko- staneckiego, który jest patronem Logo Studenckich Nagród Dziennikarskich jednej z najważniejszych nagród przyznawanych corocznie przez Studencka Nagroda Dziennikarska przyznawana jest w dziewięciu Polskie Towarzystwo Chemiczne. kategoriach, których nazwy zawierają charakterystyczną cząstkę TOR. Profesor jest uważany za jednego Tegoroczni laureaci to: auTORytet – Hanna Krall za rzetelność, profesjo- z pionierów badań nad substan- nalizm i zachowanie najwyższych standardów; nawigaTOR – Piotr Naj- cjami pochodzenia naturalnego, sztub z Przekroju i Vivy za publicystykę, dzięki której poglądy studentów szczególnie barwników natural- zaczynają iść własną drogą; TORpeda – Anita Werner z za rze- nych; najważniejsze lata swojego telne, choć bardzo szybkie i krótkie materiały; detonaTOR – Katarzyna życia spędził na Uniwersytecie Świerczyńska za publikację w Dzienniku, która wybuchła najgłośniej nie w Bernie (Szwajcaria). Podczas tylko w świecie mediów; akumulaTOR – Rafał Bryndal z Radia Zet, za uroczystości Szwajcarskie Towa- ładowanie pozytywną energią; promoTOR – Szkoła Mistrzów Fotogra- rzystwo Chemiczne reprezentował fii Gazety Wyborczej za pokazanie, że internet nie ogranicza się do poczty prof. Heinz Heimgartner, od maja elektronicznej i wyszukiwarek; prowokaTOR – Jacek Żakowski z Polity- 2009 doktor honoris causa Uniwer- ki, za odważne decyzje i teksty, które dały nam do myślenia; inicjaTOR sytetu Łódzkiego. Tegorocznym – Jarosław Kuźniar z tvn24 za pokazanie, że można inaczej i reformaTOR laureatem Nagrody im. Stanisła- – kampania Przeżyć raka tygodnika Wprost. wa Kostaneckiego, przyznawanej Zwycięzcy plebiscytu najpierw zostali nominowani przez studentów w uznaniu wybitnych osiągnięć dziennikarstwa z Uniwersytetu Jagiellońskiego, Uniwersytetu Warszaw- w zakresie chemii organicznej, zo- skiego, Uniwersytetu Łódzkiego, Uniwersytetu im. Marii Skłodowskiej- stał prof. Zbigniew Grzonka z Uni- -Curie w Lublinie, Uniwersytetu Warmińsko-Mazurskiego w Olsztynie, wersytetu Gdańskiego. Uniwersytetu Wrocławskiego, Uniwersytetu im. Kazimierza Wielkiego W powszechnej opinii uczestni- w Bydgoszczy, Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza w Poznaniu, Uni- ków oraz zaproszonych gości 52. wersytetu Opolskiego, Uniwersytetu Szczecińskiego oraz Politechniki Zjazd PTCh oraz SIiTPCh należał Koszalińskiej. Na każdej uczelni jest jeden koordynator odpowiedzialny do wyjątkowo udanych zarówno za przeprowadzenie głosowania w swoim mieście i kontakt ze Stowa- pod względem naukowym jak i or- rzyszeniem MediaTory w Krakowie, pomysłodawcą akcji. Następnie po ganizacyjnym. zebraniu wszystkich głosów oddanych na początku października kra- Postanowiono, że kolejny, 53. kowscy studenci liczą każdą kartę, ponieważ często różnica między no- Zjazd PTCh odbędzie się na Poli- minowanymi jest minimalna. technice Śląskiej w Gliwicach we Wielki finał studenckiej nagrody dziennikarskiej, jak zwykle, odbył wrześniu 2010 r.  się w ostatnią sobotę listopada. Na gali MediaTory 2009 zgromadziło się ok. tysiąca osób. W tym roku po raz pierwszy uroczystość transmitował na żywo portal Onet.pl.  G.M. Agnieszka Garcarek

60 Kwesta na Starym Co roku dzień Wszystkich Świętych gromadzi na cmentarzach tysiące osób chcących uczcić pamięć tych, którzy odeszli. Tradycyjnie odbywają się wtedy zbiórki pieniędzy na rzecz ratowania cennych zabytków najstarszych nekropolii. W tym celu znani ło- dzianie zebrali się już po raz piętnasty na Starym Cmentarzu przy ulicy Ogrodowej. Wśród nich byli przedstawiciele Uniwersytetu Łódzkiego z rektorem UŁ prof. Włodzi- mierzem Nykielem.

Grupa, reprezentująca naszą liczki – Aleksandry. Pochowani są oni w jednej krypcie, ale na dwóch uczelnię w kweście organizowanej częściach cmentarza. Mauzoleum wykonane w stylu bizantyjskim zo- przez Towarzystwo Opieki nad stało odnowione w roku 2000, właśnie dzięki kweście. Ze względu Starym Cmentarzem w Łodzi i Tele- na upływający czas stan innych nagrobków coraz bardziej się pogarsza. wizję Łódź, składała się w znacznej Za kilkanaście lat może się okazać, że stracimy część zabytków, a wraz mierze ze studentów. Znaleźli się z nimi naszą łódzką tożsamość – z niepokojem dodaje M. Borowiak. > w niej przedstawiciele Wydziałowej Rady Samorządu Studentów Wy- działu Filozoficzno-Historycznego oraz Stowarzyszenia Studenci dla Przedsiębiorczości (SIFE) działają- cego przy Studenckim Kole Nauko- wym Inwestor. Każdy z nich poświę- cił swój prywatny czas, zrezygno- wał ze spotkań z bliskimi, by wziąć udział w kweście. Wszyscy zgodnie twierdzili jednak, że było warto. Dorota Anszpergier, student- ka IV roku ekonomii powiedziała nam:. – Początkowo moi koledzy nie byli zachwyceni pomysłem, ponieważ zwykle w dniu Wszyst- kich Świętych i w dni sąsiadujące są zaangażowani przez własne rodziny do sprzątania i odwiedza- nia grobów. Jednak jakoś udało nam się dojść do porozumienia i po kweście wszyscy studenci byli bardzo zadowoleni, że wzięli w niej udział. Każdy z wolontariu- szy miał własną motywację. Cel natomiast był wspólny i nikt nie miał co do tego żadnych wątpli- wości. Michał Borowiak, słuchacz V roku historii, zdecydował się wziąć udział w kweście, ponieważ zna wartość najstarszej w mieście nekropolii i wie, jak duże znacze- nie ma ona dla jego mieszkańców. – Stary Cmentarz jest magicznym miejscem, w którym najbardziej widoczne są wpływy wielokultu- rowej Łodzi. Obok siebie leżą Po- lacy-katolicy, Niemcy-protestanci, Rosjanie-prawosławni. Bardzo ciekawa historia wiąże się z Mau- zoleum Gojżewskich, grobem Fot.: Express Ilustrowany prawosławnego komisarza policji Jedna z niszczejących zabytkowych rzeźb na Starym Cmentarzu, wymagająca natych- Konstantego oraz jego żony, kato- miastowej renowacji

61 Podobny cel przyświecał Doro- niedzieli. Najwięcej osób zasiliło ne jest natomiast, że robią to bez cie Anszpergier i jej przyjaciołom datkami Towarzystwo Opieki dodatkowych pytań. Odnosi się bo- z SKN Inwestor. – Na cmentarzu nad Starym Cmentarzem w dzień wiem wrażenie, że wszyscy dosko- przy ulicy Ogrodowej znajdują się Wszystkich Świętych. Akcja sta- nale wiedzą, na jaki cel jest kwesta pomniki osób, które bezpośrednio ła się na tyle popularna wśród i co dzięki niej uda się zrobić. przyczyniły się do przemiany Ło- mieszkańców miasta, że nikomu Takie podejście osób odwiedza- dzi z małego miasteczka w potęgę nie trzeba było wyjaśniać, na czym jących Stary Cmentarz sprawiło, przemysłową, wykazały się od- ona polega. Wiele osób zjawiło że podczas akcji panowała dosko- wagą i poświęceniem albo zaist- się specjalnie po to, by wrzucić nała atmosfera. – Większość ludzi niały jako wielcy artyści. Dlatego pieniądze do puszki. W zamian odnosiła się do nas z szacunkiem wszystkie groby powinny być za- otrzymywały przygotowany spe- i wdzięcznością, wyrażającymi się chowane w hołdzie tym osobom, cjalnie na tę okazję dodatek do podziękowaniami za to, że mło- ale również jako lekcja historii dla Gazety Wyborczej poświęcony Sta- dzi ludzie, studenci Uniwersyte- przyszłych pokoleń. remu Cmentarzowi, mapę nekro- tu Łódzkiego poświęcając własny Do akcji przyłączył się również polii z wyszczególnionymi na niej czas, wspomagają przedsięwzięcie rzecznik prasowy UŁ Tomasz najważniejszymi zabytkami oraz tak ważne dla miasta i jego miesz- Boruszczak, który uczestniczy ulotkę informującą o nagrobkach kańców – dzieli się z nami spo- w zbiórce od jej początku. Kwesto- odnowionych dzięki funduszom strzeżeniami M. Borowiak. wał on wspólnie z prof. Włodzi- zebranym w poprzednich latach. Dzięki społecznemu wysiłkowi mierzem Nykielem. – Pan rektor Rzecznik prasowy UŁ uważa, zbierających oraz ofiarności ło- bardzo się ucieszył z zaproszenia że wspomaganie akcji przez różne dzian udało się w tym roku zebrać do wzięcia udziału w kweście na środowiska stało się przez pięt- aż 83.363 zł. Część tej kwoty zo- Starym Cmentarzu i jednocześnie naście lat funkcjonowania kwesty stanie, tradycyjnie, przeznaczona bardzo zdziwił, gdy okazało się, że w Łodzi swoistą tradycją. – Razem na renowację Kaplicy Scheiblera. do poprzedniego roku w kweście z panem rektorem odnieśliśmy ta- Reszta zaś wspomoże odnawianie nie uczestniczyli przedstawiciele kie samo wrażenie, że w tym roku mniejszych, zabytkowych już na- Łodzi akademickiej. Dlatego z wiel- łodzianie byli bardziej hojni. Do na- grobków. O ich wyborze zadecy- kim entuzjazmem zaangażował się szych puszek bardzo często trafiały dują mieszkańcy miasta w interne- w ubiegłoroczną i tegoroczną kwe- banknoty, i to wysokich nominałów towym głosowaniu.  stę – zapewnił T. Boruszczak. – 50, 20 zł i bardzo dużo 10 zł – oraz Piętnasta edycja zbiórki pienię- oczywiście mnóstwo bilonu. Trud- Paulina Czarnek dzy na najstarszej łódzkiej nekro- no powiedzieć czy datki chętniej polii trwała trzy dni, od piątku do przekazują starsi, czy młodsi. Pew- Fot.: Tomasz Boruszczak

Rektor UŁ prof. Włodzimierz Nykiel (na zdjęciu z lewej) podczas kwesty na Starym Cmentarzu

62 Ciekawa chemia W nowej auli Wydziału Chemii przy ul. Tamka odbyła się 21 października inauguracja zajęć Akademii Cieka- wej Chemii, która została powołana do życia decyzją rady wydziału w czerwcu 2009 r. W ciągu kilku miesię- cy opracowano program zajęć oraz przeprowadzono rekrutację wśród młodzieży szkół średnich Łodzi oraz województwa łódzkiego. Zainteresowanie przerosło oczekiwania organizatorów. Na pierwszym spotkaniu aula była wypełniona po brzegi – zgłosiło się ponad 200 uczniów, a wraz z nimi spora grupa nauczycieli i opiekunów, w większości absolwentów Uniwersyte- Fot.: Jarosław Wyrozębski tu Łódzkiego. Aulę Wydziału Chemii UŁ wypełnili uczniowie oraz nauczyciele z liceów Łodzi i województwa łódzkiego Akademia Ciekawej Chemii (ACCh) jest pomyślana jako inicjatywa edukacyjna, skierowana do młodzieży szkół średnich z regionu łódzkie- go, mająca na celu zwiększenie zainteresowania przedmiotami przyrod- niczymi, a przede wszystkim, chemią. W przyszłości powinna również przyczynić się do wzrostu liczby studentów na Wydziale Chemii UŁ, któ- ry z roku na rok poszerza swoją ofertę w zakresie kształcenia, zarówno na poziomie studiów licencjackich, jak i magisterskich. Program zajęć w ACCh obejmie w okresie kolejnych ośmiu miesięcy wykłady przygotowane przez pracowników wydziału chemii, które te- matycznie odnoszą się do różnorodnych problemów podkreślających rolę nauk chemicznych w procesie poznawania przyrody, w rozwoju nowo- czesnych technologii oraz w organizacji życia codziennego. Na zakończe- nie cyklu zajęć zostanie przeprowadzony konkurs chemiczny, w którym uczestnicy akademii będą mogli sprawdzić zasób zdobytej wiedzy. Kon- kurs zostanie zrealizowany przy współpracy z Łódzkim Oddziałem Pol- skiego Towarzystwa Chemicznego. Fot.: Jarosław Wyrozębski W uroczystej inauguracji Akademii Ciekawej Chemii, przy znacznym W uroczystej inauguracji Akademii Ciekawej Chemii uczest- zainteresowaniu mediów, wzięła udział prorektor UŁ ds. programów niczyli, na zdjęciu od lewej: prodziekan Wydziału Chemii i jakości kształcenia prof. Joanna Jabłkowska, członkowie Kolegium dr Adam Bieniek, prorektor UŁ prof. Joanna Jabłkowska, Dziekańskiego oraz Senatu UŁ wywodzący się z Wydziału Chemii. dr hab.Małgorzata Jóźwiak oraz prodziekan Wydziału Chemii dr hab. prof. UŁ Grzegorz Andrijewski Wykład inauguracyjny nt. Struktura cząsteczek chemicznych – od atomu do makromolekuł wygłosił dr Marcin Palusiak z Katedry Krystalografii i Krystalochemii. Studenci UŁ, członkowie Koła Chemików z przewodniczącą Anetą Wróblewską z III roku chemii, przygotowali pokazy eksperymentów na żywo, które uzupełniły i urozmaiciły treść wykładu. Najliczniejsze gru- py uczestników zgłosiły: I Liceum Ogólnokształcące im. B. Chrobrego z Piotrkowa Trybunalskiego (35 osób) oraz XXXII LO z Łodzi (20 osób). W zajęciach uczestniczyła również grupa uczniów z nowo utworzonego Publicznego Liceum Ogólnokształcącego Uniwersytetu Łódzkiego. Działalnością Akademii Ciekawej Chemii kieruje kolegium, w skład którego wchodzą: prof. Grzegorz Mlostoń (koordynator wydziałowy), dr Adam Bieniek (prodziekan UŁ ds. dydaktycznych), prof. UŁ Małgo- rzata Jóźwiak (członek) oraz mgr Jan Antoniak (XXXII LO, doradca). Bliższe informacje dotyczące Akademii Ciekawej Chemii, w tym rów- nież program zajęć na rok akademicki 2009/2010, są dostępne na stronie www Wydziału Chemii UŁ pod adresem: http:www2.chemia.uni.lodz. pl/wch/ciekawachemia.htm  Fot.: Jarosław Wyrozębski

Pokazy eksperymentów w wykonaniu studentów, członków Grzegorz Mlostoń Koła Chemików UŁ

63 Gwiazdkowy tygiel kultur

Imprezy gwiazdkowe dla słuchaczy Studium Języka Polskiego dla Cudzoziemców naszej uczelni mają długą tradycję. Trudno dokładnie określić, kiedy zaczęto je organizować.

– Na pewno urządzano różnego dek liczby stypendiów przyznawa- się kolejno w mapę satelitarną Eu- rodzaju koncerty już przed moim nych cudzoziemcom przez polski ropy, Polski i Łodzi. Gdy przybli- zatrudnieniem – przypomina sobie rząd, co wpłynęło na zmniejszenie żenie dotarło do lotniczego zdjęcia mgr Sławomir Rudziński, pracow- liczby słuchaczy studium. Bujne Wieży Babel przy ul. Matejki, w sali nik studium z dwudziestoczte- dotąd wielokulturowe życie arty- rozległ się aplauz. roletnim stażem. – Największym styczne stopniowo ucichło, sama Na scenę wkroczył mgr Rudziń- animatorem kulturalnego ruchu placówka też zaczęła mieć kłopoty. ski, który powitał obecnych na im- studentów zagranicznych była – Na szczęście, bardzo dobrze prezie studentów, przedstawicie- moja pierwsza szefowa dyrektor układa się nam współpraca z no- li kadry studium oraz zaproszo- Barbara Machejko. wymi władzami uczelni. Czujemy nych gości: prof. Zofię Wysokiń- Niestety, transformacja ustrojo- z ich strony wsparcie i zrozumie- ską, prorektor UŁ ds. współpracy wa przyniosła między innymi spa- nie dla potrzeby kształcenia stu- z zagranicą; prof. Bożenę Ostro- dentów zagranicznych. – Jednym męcką-Frączak – kierownik Kate- z przejawów ponownego ożywie- dry Lingwistyki Stosowanej i Kul- nia życia studenckiego było zorga- turowej UŁ; prof. Grażynę Zarzyc- nizowanie w 2008 r., po raz pierw- ką i dr. Grzegorza Rudzińskiego, szy po długiej przerwie, koncer- dyrektorów placówki. Wymienio- tu gwiazdkowo-noworocznego na dyrektor studium podkreśli- z udziałem uzdolnionych arty- ła, że język polski cieszy się wśród stycznie słuchaczy. studentów z zagranicy dużą po- W minionym roku ta flagowa im- pularnością. Z kolei wspomnia- preza studium odbyła się 16 grud- ny wcześniej dyrektor przedsta- nia w gmachu Instytutu Filozofii wił krótko i humorystycznie los UŁ przy ul. Kopcińskiego. Już na zagranicznego słuchacza, któremu pół godziny przed rozpoczęciem późną jesienią to właśnie wspólna artyści i widzowie zaczęli na dobre Gwiazdka przywraca wiarę w sens schodzić się do auli. Podobnie, jak nauki w Łodzi. Profesor Wysokiń- w roku 2008, na widowni moż- ska w swoim krótkim angielsko- Fot.: Aneta Romańska-Szeląg na było dostrzec przedstawicieli języcznym wystąpieniu zwróciła Na zdjęciu od lewej: prof. Grażyna Zarzycka – dyrektor Studium wszystkich ras. W gąszczu różno- uwagę na obecność wśród słucha- Języka Polskiego dla Cudzoziemców UŁ; prof. Zofia Wysokiń- języcznych rozmów dźwięczały co czy obywateli ponad sześćdziesię- ska – prorektor UŁ ds. współpracy z zagranicą; Bożena Ostro- chwilę z większym lub mniejszym ciu państw, złożyła też zebranym męcka-Frączak – kierownik Katedry Lingwistyki Stosowanej trudem wymawiane słowa po pol- życzenia świąteczne. i Kulturowej UŁ sku. Oprócz słuchaczy Studium Ję- Zaskoczeniem dla wielu osób zyka Polskiego dla Cudzoziemców była informacja podana przez przybyli też studenci glottodydak- prof. Ostromęcką-Frączak: – Polsz- tyki UŁ. Oczekiwanie na rozpo- czyzna jest szóstym pod względem częcie umilał gościom Aleksander mocy językiem Unii Europejskiej. Liperovski, ćwicząc przed swoim – Nauka języka polskiego daje występem grę na gitarze elektrycz- więc obcokrajowcom wielkie moż- nej. – Nauczyłem się grać profesjo- liwości rozwoju. nalnie jeszcze u siebie, w Gruzji, ale Na początku części artystycz- ten utwór – rockową wersję Ody do nej grupa studentów ustawiła się Radości Beethovena – przygotowa- na scenie w kolejce do mikrofonu. łem specjalnie na Gwiazdkę – po- Każdy z nich, a byli tam przed- wiedział później w wywiadzie. stawiciele tak różnych krajów, jak Kwadrans po jedenastej zgasły Chiny, Kamerun czy USA, przed- światła, a na ścianie pojawił się ob- stawił się i pozdrowił zebranych, raz z rzutnika. Na początku zebra- życząc im w swoim języku we- ni zobaczyli widzianą z kosmosu sołych świąt. Rolę konferansje- Fot.: Aneta Romańska-Szeląg kulę ziemską, potem obraz coraz ra pełnił S. Rudziński. Nie tylko Taniec w wykonaniu studentów z Kamerunu bardziej się przybliżał, zamieniając zapowiadał występy poszcze-

64 gólnych studentów, ale i wręczał im – przebrany za Mikołaja – symbo- liczne prezenty. Nie zapomniał nagrodzić nimi także osób zajmujących się techniczną stroną imprezy. Dwukrotnie wszedł też na scenę z gitarą w reku, by nauczyć widzów polskich kolęd: Wśród nocnej ciszy oraz Gdy się Chrystus rodzi. Nauka szła nad podziw sprawnie i po kilku minutach cała sala śpiewała już zgodnym chórem. – Zasłużyli państwo na piątki! – z uznaniem komentował nauczyciel studium. Łącznie z wymienionymi kolędami, program gwiazdkowy składał się z ponad dwudziestu punktów. Były wśród nich rozmaite formy arty- styczne: tańce karnawałowe, taniec brzucha, piosenki miłosne i klasycz- ne kolędy. Część wykonawców posługiwała się przy tym swoją rodzimą mową, podczas gdy inni wybierali bardziej uniwersalny język angielski. Uwagę zwróciła m.in. piosenka Ukrainki Mariny, do której artystka sama napisała tekst i skomponowała muzykę. Szczególny charakter miał też występ czworga Kenijczyków, którzy wykonali przed słuchaczami pieśń patriotyczną poświęconą swojemu krajowi. Gwiazdka przypadła cztery dni po 46. rocznicy uzyskania przez Kenię niepodległości. Katarzyna Dyszko brała udział w edycji Gwiazdki roku 2008. Zacho- wała z niej tak dobre wspomnienia, że w tym roku – choć nie jest już słuchaczką studium – przyjechała do Łodzi specjalnie po to, by wystąpić na imprezie. – Studiuję teraz turystykę i rekreację w Poznaniu – mówi. – Tańca brzucha, który zaprezentowałam, nauczyłam się na Białorusi, gdzie mieszka moja rodzina. Ale moi dziadkowie byli Polakami. – Polskie korzenie miało wielu spośród uczestników spotkania. Organizowanie Gwiazdki wpisuje się w misję Studium Języka Polskie- Fot.: Paweł Szajkowski go dla Cudzoziemców. Z jednej strony, pomaga słuchaczom oswoić się Egzotycznym tańcem brzucha popisuje się Katarzyna Dyszko z nowym dla nich miastem i środowiskiem, z drugiej – pochwalić się tym, z Białorusi jakich ludzi przyciąga nasz uniwersytet. Sławomir Rudziński nazywa swoją placówkę starą i zasłużoną instytucją, której doświadczenie może być z największym pożytkiem wykorzystane w przyszłości. – Jesteśmy w Unii Europejskiej, polskie uczelnie powinny coraz bar- dziej otwierać się na cudzoziemców – przekonuje dyrektor. – To dobrze, że interesują się nami nie tylko media lokalne, ale i ogólnopolskie, jak tele- wizja Polsat. Cieszymy się, że prezentują naszych studentów, ich kulturę i ekspresję. Trzeba pokazać, że są po prostu fajni. 

Roman Czubiński Fot.: Anna Rudzińska Fot.: Paweł Szajkowski

Wspólne wykonanie przez studentów obcokrajowców tradycyjnej polskiej kolędy Śpiewania polskich kolęd uczy mgr Sławomir Rudziński Wśród nocnej ciszy

65 Kluczowa rola doświadczenia

O znaczeniu spotkań świadczy fakt, że doświad- np. generator fal na wodzie, używany przez mgr. An- czenie odgrywa kluczową rolę, zarówno w procesie drzeja Kozłowskiego i dr. inż. Leszka Wicikowskiego badawczym fizyki jako nauki, jak i w jej nauczaniu z Politechniki Gdańskiej czy układy pomiarowe na wszystkich poziomach kształcenia. Fizyka jest bo- z mikrokontrolerami, pokazane przez dr. Krzyszto- wiem nauką eksperymentalno-dedukcyjną, jej proces fa Kaczałę z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza poznawczy zaczyna się od obserwacji i doświadczeń, w Poznaniu. W innych doświadczeniach zastoso- a kończy również na doświadczeniach, weryfikujących wanie znalazły proste przyrządy, a nawet zabawki. prawdziwość przewidywań, modeli i teorii. W naucza- Doświadczenia z użyciem tych przedmiotów zapre- niu fizyki, które powinno być upodobniane do procesu zentowali m.in. mgr Józefa Więckowska i dr Justyna poznawczego fizyki, rola doświadczeń powinna być Juszczyk z Uniwersytetu Wrocławskiego, a także au- taka sama lub nawet większa. Odpowiednio przygo- tor niniejszej informacji. Na Wydziale Fizyki i Informatyki Stosowanej Uniwersytetu Pewna, dość obszerna, grupa doświadczeń miała na celu stworzenie sytuacji problemowej, polegającej Łódzkiego w dniach 24-26 czerwca minionego roku odby- na tym, że efekt doświadczenia w pierwszej chwili ło się IX Ogólnopolskie Spotkanie Demonstratorów Fizyki. był trudny do przewidzenia albo wprowadzona zo- Spotkania takie odbywają się, co roku. Ich pomysłodawcą stała drobna modyfikacja w układzie doświadczal- jest prof. Wojciech Nawrocik z Uniwersytetu im. Adama nym, która powodowała zaskakującą zmianę wyniku doświadczenia. Takie eksperymenty zaprezentowali, Mickiewicza w Poznaniu. m.in. mgr Jacek Legendziewicz z Biura Jardan w Kra- towane i przeprowadzone doświadczenia, nazywane kowie, dr Adam Cieślak i mgr Magdalena Kułakow- demonstracjami albo pokazami, mogą znakomicie uła- ska z Akademii Górniczo-Hutniczej w Krakowie. Tego twić poznanie zjawisk fizycznych i zrozumienie rzą- typu doświadczenia mają bardzo duży potencjał edu- dzących nimi praw. Doświadczenia te mogą również kacyjny, ponieważ zmuszają odbiorców do stawiania dostarczyć niezapomnianych przeżyć estetycznych hipotez i ich weryfikacji oraz istotnie rozszerzają do- i zachęcić do głębszego poznawania fizyki. tychczasową wiedzę. Podczas spotkania odbyło się osiem sesji, obejmują- Autorzy niektórych wystąpień nie tylko pokazy- cych łącznie 22 wystąpienia, w których uczestniczyło wali doświadczenia, ale również wyświetlali filmy 30 osób. Zaprezentowano w nich ponad 200 doświad- i opowiadali o przedsięwzięciach popularyzujących czeń ze wszystkich działów fizyki, uwzględnionych fizykę w ich miastach. Przykładami są tu wystąpienia: w programach nauczania tego przedmiotu – począwszy dr. Tadeusza Molendy z Uniwersytetu Szczecińskiego, od gimnazjum, skończywszy na wyższych uczelniach. który mówił o nowościach zorganizowanej w Szczeci- Wśród doświadczeń, które zrobiły największe wraże- nie Interaktywnej Wystawy Edukacyjnej pod nazwą nie, wymienić należy Pokazy wielkogabarytowe, prze- Eureka oraz mgr. Waldemara Krychowiaka, mgr. Hie- prowadzone przez członków komitetu organizacyjne- ronima Ratajczaka i mgr. Krzysztofa Służewskiego go spotkania, a szczególnie interferometr Michelsona z Uniwersytetu Mikołaja Kopernika w Toruniu, któ- i efekt Dopplera. Przyrząd ten ma historyczne znacze- rzy zaprezentowali doświadczenia z Dziewiątego To- nie. Został zbudowany w roku 1881 przez amerykań- ruńskiego Festiwalu Nauki i Sztuki. Podczas spotka- skiego fizyka polskiego pochodzenia – Alberta Abra- nia można było także obejrzeć niezwykle interesujące hama Michelsona, który wspólnie z Edwardem Mor- i rzadko pokazywane zjawiska, takie jak kawitacja, leyem dokonał w 1887 r. fundamentalnego odkrycia, polegająca na zimnym wrzeniu cieczy spowodowa- polegającego na obaleniu koncepcji – eter, jako ośro- nym gwałtownym spadkiem ciśnienia. Pokazy tego dek konieczny do rozchodzenia się fal elektromagne- zjawiska wspomagane filmem przedstawił dr Rafał tycznych. Odkrycie to zostało uhonorowane Nagrodą Wojtyniak z Uniwersytetu im. Adama Mickiewicza Nobla w dziedzinie fizyki, przyznaną Michelsonowi w Poznaniu. i Morleyowi w roku 1907. W przerwach między sesjami uczestnicy spotka- Efekt Dopplera polega natomiast na zmianie często- nia wzięli udział w dwóch wycieczkach: do Muzeum tliwości odbieranej fali, kiedy jej źródło lub odbiornik Kinematografii w Łodzi oraz do Muzeum Geologicz- poruszają się względem siebie. To zjawisko jest pod- nego Uniwersytetu Łódzkiego. Ponadto mieli możli- stawą działania współczesnych radarów, pozwalają- wość obejrzenia skaningowego mikroskopu tunelo- cych mierzyć prędkość poruszających się obiektów, wego, pracującego w Zakładzie Fizyki i Technologii np. samochodów, oraz czujników ruchu. Ma także Struktur Nanometrowych Uniwersytetu Łódzkiego, zastosowanie w diagnostyce medycznej, gdzie umoż- kierowanym przez prof. Wielisława Olejniczaka. liwia m.in. ocenę szybkości przepływu krwi przez na- Uczestniczyli także w uroczystej kolacji w Centrum czynia krwionośne. Szkoleniowo-Konferencyjnym UŁ przy ulicy Kop- Przyrządy używane do niektórych doświadczeń cińskiego. Pozwoliło im to na lepsze poznanie się, reprezentowały bardzo wysoki poziom techniczny, wymianę doświadczeń i nawiązanie interesujących

66 znajomości. Warto dodać, że w Polsce funkcjonu- komitetu wchodzili: mgr Piotr Jacoń, dr Agnieszka je Ogólnopolski Klub Demonstratorów Fizyki. Jego Kijanka-Dec i Jerzy Krysiak, który przygotował, a tak- prezesem jest dr Jerzy Jarosz z Uniwersytetu Śląskie- że obsługiwał stronę internetową spotkania. Wzięło go, który zabierając głos na zakończenie obrad pod- w nim udział 51 zarejestrowanych uczestników z 23 sumował wyniki spotkania, podziękował gospoda- instytucji edukacyjnych, w tym z 16 ośrodków akade- rzom za świetną organizację i miłe wrażenia doznane mickich. Ponadto, wśród uczestników byli reprezen- w Łodzi. Zakomunikował również, że następne, jubi- tanci dwóch liceów i po jednym z: gimnazjum, koła leuszowe, dziesiąte spotkanie zostanie zorganizowa- naukowego studentów fizyki, wydawnictwa eduka- ne przez Uniwersytet Śląski i odbędzie się w Ośrodku cyjnego, muzeum nauki i biura usług edukacyjnych. Wypoczynkowym w Ustroniu lub w Wiśle. Zgodnie Dwóch uczestników spotkania – mgr inż. Antoni z tradycją, wszyscy uczestnicy otrzymali pamiątko- Rogulski z Uniwersytetu Warszawskiego i Edward we certyfikaty, potwierdzające udział w spotkaniu Kocent-Zieliński z Uniwersytetu Łódzkiego to emery- i zdobycie przygotowania do przeprowadzania do- towani demonstratorzy fizyki. Pierwszy z nich w swo- świadczeń pokazowych z fizyki, podpisane przez im wystąpieniu przekazał wiele cennych wskazówek, dr. Jana Olejniczaka. Osoby, które w Łodzi po raz pozwalających usprawnić pokazy. Wszystkich uczest- pierwszy prezentowały doświadczenia pokazowe ników było znacznie więcej niż 51, ponieważ spotka- podczas spotkań, zostały przyjęte do Ogólnopolskie- nie miało charakter otwarty i brali w nim udział na- go Klubu Demonstratorów Fizyki. uczyciele łódzkich szkół, pracownicy Wydziału Fizyki Organizatorem spotkania była Pracownia Pokazo- i Informatyki Stosowanej UŁ, a także kilku rodziców wa na Wydziale Fizyki i Informatyki Stosowanej. Jej z dziećmi zainteresowanymi fizyką.  kierownik dr Jan Olejniczak przewodniczył komiteto- wi organizacyjnemu spotkania. Ponadto, w skład tego Stanisław Bednarek

Celem wspomnianych studiów jest wykształcenie Edukacja z przedsiębiorczości praktycznych umiejętności szybkiego i skutecznego przekształcania innowacyjnych pomysłów w nowe akademickiej produkty lub nowe usługi, efektywnego wdrażania wyników projektów badawczych oraz usprawnień Wydział Zarządzania Uniwersytetu Łódzkiego jako jedyny w Polsce organizacyjnych, a także wykorzystywania innowa- prowadzi Podyplomowe Studia Komercjalizacji Nauki i Technologii cyjnych pomysłów i technologii do tworzenia i rozwi- – Master of Science in Science and Technology Commercialization jania nowych przedsięwzięć i firm. Unikatowe studia (MSSTC) na licencji University of Texas at Austin. Program, który jest umożliwiają zdobycie wiedzy dotyczącej kreowania 2 i dodawania wartości poprzez transfer innowacyjnych wynikiem współpracy między naszą uczelnią a Instytutem IC dzia- pomysłów i nowych technologii. łającym na Uniwersytecie Teksańskim w Austin, od pięciu lat wdra- Uruchomione zostały one w roku 2004. W dwóch żany jest przez Centrum Transferu Technologii UŁ. edycjach tych studiów uczestniczyli m.in. prezesi polskich parków technologicznych, pracownicy na- ukowi instytutów badawczych i uczelni oraz przed- stawiciele instytucji finansowych specjalizujący się w takich dziedzinach, jak biologia, chemia, medycyna, ekonomia, prawo, tekstylia. Sukces studiów oraz uni- katowość oferty umożliwiły uruchomienie kolejnych dwóch edycji, tym razem dedykowanych sektorowi małych i średnich przedsiębiorców. Obecnie Centrum Transferu Technologii UŁ na Wydziale Zarządzania realizuje V i VI edycję stu- diów podyplomowych w projekcie Manager Innowacyj- ności, współfinansowanym ze środków Europejskiego Funduszu Społecznego. Program adresowany jest do pracowników jednostek naukowych oraz pracowni- ków podmiotów działających na rzecz nauki. Podczas realizacji tego programu kontynuowana jest bliska współpraca Uniwersytetu Łódzkiego z pra- Fot.: Archiwum ACTT UŁ cownikami Instytutu IC2 Uniwersytetu Teksańskiego Zajęcia na podyplomowych studiach komercjalizacji nauki i technologii – : Master of Scien- oraz z innymi ośrodkami zagranicznymi. W minio- ce in Science and Technology Commercialization (MSSTC) na licencji University of Texas nym semestrze Wydział Zarządzania UŁ odwiedzili, at Austin prowadzone w Centrum Transferu Technologii UŁ prowadząc zajęcia nie tylko dla słuchaczy studiów >

67 podyplomowych MSSTC, ale także dla studentów ekspertów zagranicznych, praktyków biznesu, przed- i doktorantów UŁ w formie wykładów otwartych, na- stawicieli instytucji finansowych i wykładowców. stępujący goście: prof. Rayan Bagchi – University of Studenci korzystający z metody nauczania na odle- Texas: Risk Analysis as Risk Visualization; dr Willian głość (on-line) uczestniczą w zajęciach zgodnie z har- Nuttall – Cambridge University: Futures – anticipato- monogramem przygotowanym dla słuchaczy stacjo- ry tools for business strategy and technology policy; Meg narnych, co umożliwia synchronizację ewentualnych Wilson – University of Texas: Globalization – Technolo- wspólnych działań realizowanych przez obie grupy gy Opportunities; Paul Żukowski – University of Texas: uczestników programu. Office of Technology Comercialization as Market Access Warunkiem zaliczenia całego programu jest uzy- Tool for Universities. skania pozytywnej oceny planu wdrażania lub ko- Program studiów realizowany jest w ciągu roku mercjalizacji, zaprezentowanego przez studentów. kalendarzowego. Jedna edycja obejmuje 316 godzin Po zdobyciu wszystkich zaliczeń i zdaniu egzami- zajęć dydaktycznych podzielonych na trzy trymestry. nów oraz pozytywnej ocenie planu komercjalizacji Zajęcia prowadzone są w trybie stacjonarnym i on-li- prezentowanego przed komisją oceniającą ostateczne ne (przez internet). Dzięki zastosowaniu opcji on-line, projekty słuchacze otrzymują certyfikat ukończenia słuchacze nie muszą być obecni na sali wykładowej. studiów MSSTC wydany przez Instytut IC2 Uniwer- Mogą uczestniczyć w zajęciach na odległość poprzez sytetu Teksańskiego w Austin oraz dyplom ukończe- łącza internetowe. Podczas pierwszego trymestru nia studiów podyplomowych Wydziału Zarządzania Ocena innowacji/technologii z punktu widzenia ich przy- Uniwersytetu Łódzkiego. datności ekonomicznej słuchacze uczą się oszacowywa- W pięciu edycjach programu uczestniczyli przed- nia potencjału rynkowego innowacji/technologii/ stawiciele pięciu wydziałów Uniwersytetu Łódzkiego wyników pracy badawczej. Tworzone są zespoły ko- prezentując plany wdrożenia wyników badań.  mercjalizacyjne, z których każdy ocenia innowacje/ technologie/prace badawcze korzystając z metody Małgorzata Grzegorczyk Quicklook. Efektem prac jest kilkustronicowy raport Izabela Popiel zawierający ocenę potencjału rynkowego wybranych innowacji/technologii/prac badawczych zawierający rekomendacje dotyczące dalszych działań. Na podsta- Centrum Transferu Technologii Uniwersytetu Łódz- wie przygotowanych raportów, każdy zespół doko- kiego to nowatorska jednostka UŁ utworzona w grudniu nuje następnie wyboru jednej innowacji lub technolo- 2003 r. w wyniku powstania Amerykańsko-Polskiego gii, którą ocenia metodą In-Depth, opracowaną przez Programu Offsetowego. Misją centrum jest transfer wy- Instytut IC2 na Uniwersytecie Teksańskim w Austin, ników badań z uczelni do przemysłu, zapewnienie ko- zabezpieczoną prawami autorskimi. Podczas drugie- ordynacji działań w zakresie pomysłów innowacyjnych go trymestru Strategia komercjalizacji i planowanie przed- w środowisku naukowym, biznesowym i sfery publicznej, sięwzięć studenci pracują nad przygotowaniem stra- zarówno w skali krajowej jak i międzynarodowej poprzez tegii i planu biznesowego komercjalizacji wybranej prowadzenie działalności edukacyjno-szkoleniowej, na- i ocenionej innowacji/technologii/planu badawczego. ukowej oraz doradczej. Prowadzi też Inkubator Akade- Poznają metody analizy strategicznej innowacyjnych micki Uniwersytetu Łódzkiego. Siedzibą centrum jest przedsięwzięć. Badają problemy prawne związane gmach Wydziału Zarządzania UŁ. z wprowadzaniem nowych technologii i innowacyj- nych pomysłów. Pogłębiają umiejętności tworzenia projektów i zarządzania projektami oraz analizują i planują przepływ procesów związanych z wdraża- niem innowacji lub technologii. Przeprowadzają ana- lizę metod wypracowania wartości dodanej przedsię- wzięcia/innowacji/technologii dla przedsiębiorców i inwestorów. Z kolei podczas trymestru trzeciego Tworzenie biznesplanów dla nowych przedsięwzięć opra- cowują strategię i plan wdrożenia. Analizują ryzyko związane z wprowadzaniem zmian lub nowych pro- duktów/technologii. Tworzą plan zarządzania ryzy- kiem. Ustalają główne zadania do wykonania na etapie rozruchu i wstępnej fazy wzrostu przedsięwzięcia. W V edycji studiów ich uczestnicy pracowali na następujących technologiach: kamera termowizyjna, lekka przekładnia skrzyni biegów, lek przeciw agre- gacji płytek krwi, plazmowa synteza nanomateriałów, Fot.: Archiwum ACTT UŁ wytwarzanie modyfikowanych olejów roślinnych. Po zakończeniu jednego z kursów podyplomowych studiów Istotną częścią programu są prezentacje biznespla- w Centrum Transferu Technologii UŁ rozpoczyna się towarzyska nów/planów wdrożenia, które oceniane są przez część uroczystości

68 Profesor Tadeusz Krzemiński (1925-2009)

Od kowadła do katedry uniwersyteckiej takie były koleje drogi życiowej i tak brzmi tytuł notatki autobiografi cznej Profesora, którą zamieścił w książce Moja droga do nauki (2000). Trudy i wyrzeczenia z lat szkol- nych, doświadczenia z okresu okupacji, działalność harcerska w pierw- szych latach powojennych ukształtowały osobowość Profesora w duchu niezwykłej wrażliwości na idee sprawiedliwości społecznej, równości szans awansu cywilizacyjnego dla młodzieży z różnych środowisk. Przez prawie 60 lat związany był z Uniwersytetem Łódzkim, aktywnie uczest- nicząc w działalności naukowej, dydaktycznej i organizacyjnej uczelni. Niech fakty z życia i działalności przybliżą nam sylwetkę Profesora, któ- rego odejście pogrążyło w smutku Jego uczniów, znajomych, przyjaciół i współpracowników. Lata chłopięce

Urodził się 18 października 1925 r. w Praszce w rodzinie o chłopsko-ro- botniczym rodowodzie. Lata chłopięce, jak napisał w swoich wspomnie- niach, to czas przejmowania obowiązków domowych, do których należa- ło codzienne czyszczenie szklanych cylindrów lamp naftowych, pasanie W połowie minionego krowy, pomoc w pracach polowych, robienie zakupów, pozwalających roku społeczność pojeździć na ojcowskim rowerze. Po ukończeniu szóstej klasy szkoły po- akademicka naszego wszechnej rozpoczął naukę w Prywatnym Gimnazjum Męskim w Wie- luniu. Uczęszczanie do szkoły w innym mieście oznaczało konieczność miasta poniosła wczesnego wstawania, dojazdów koleją do Wielunia oraz wieczorną na- bolesną stratę, ukę przy świetle lampy naftowej. Po latach Profesor przyznał, że jak na 15 czerwca zmarł trzynastolatka była to zbyt trudna droga do wiedzy. Naukę w gimnazjum przerwał Profesorowi wybuch wojny. Poszedł Tadeusz Krzemiński, do pracy w kuźni. Był pomocnikiem kowala. Do jego obowiązków na- emerytowany profesor leżało tłuczenie brył koksu, podtrzymywanie ognia, później odkuwanie zwyczajny, wieloletni gwoździ i zawiasów. Jesienią 1942 r. został przewieziony do Kluczborka, do fi rmy Scholtz i Neuman i tam jako przymusowy robotnik wytwarzał kierownik Katedry wozy konne dla wojska i podkuwał konie. Wiosną 1944 r. został przeka- Geografi i Fizycznej, zany fi rmie Famo we Wrocławiu, gdzie pracował w charakterze elektro- prorektor Uniwersytetu spawacza. Ucieczką z fabryki 21 stycznia 1945 r. zakończył okres pracy przymusowej. Odbył wielodniową wędrówkę przez Oławę, Namysłów, Łódzkiego w latach Kępno, Wieluń, zdążając do rodzinnej Praszki. 1975-1981, uczony, społecznik, harcerz, Matura i studia wychowawca wielu W czerwcu roku 1948 otrzymał świadectwo maturalne w gronie pierw- pokoleń geografów, szych powojennych absolwentów Liceum Pedagogicznego w Wieluniu. wspaniały człowiek Po mianowaniu na stanowisko nauczyciela pracował w Białej i w Wie- luniu, prowadząc lekcje z fi zyki i wychowania fi zycznego. Uczestniczył i nauczyciel. w działalności wieluńskiego hufca Związku Harcerstwa Polskiego, naj- pierw jako drużynowy, później jako jego komendant. W 1949 r. podjął pracę w Komendzie Chorągwi ZHP w Łodzi na stanowisku kierowni- ka wydziału organizacyjnego. Po likwidacji ZHP, w latach 1950-1952 pracował w Zarządzie Okręgu Związku Nauczycielstwa Polskiego. W tym okresie wstąpił do Polskiej Zjednoczonej Partii Robotniczej, peł- niąc później, m.in. funkcję I sekretarza Komitetu Uczelnianego Uniwersy- tetu Łódzkiego (1965-1966). W roku 1951 podjął studia geografi czne na Wydziale Biologii i Nauk o Ziemi, zwieńczone pracą magisterską nt. Geneza doliny Wyderki. Jesz- cze przed egzaminem magisterskim otrzymał od prof. Jana Dylika ofertę >

69 zatrudnienia w Instytucie Geografii na etacie asysten- Prowadził wykłady, seminaria, praktyki specjaliza- ta. W maju 1955 r. założył rodzinę zawierając zwią- cyjne, ćwiczenia terenowe itp. Wypromował 217 ma- zek małżeński z Zofią Wróblewską, absolwentką stu- gistrów, czterech doktorów, recenzował dziewięć roz- diów medycznych w Gdańsku. Kilka miesięcy później praw doktorskich i dwie prace habilitacyjne. otrzymał mieszkanie kwaterunkowe, pokój z kuchnią, Jego spis prac naukowych obejmuje 115 pozycji, na łódzkich Stokach, o czym później napisał (...) po w tym 85 publikacji oraz 35 prac nieprzeznaczonych 13 latach tułaczki znalazłem się we własnym domu (....). do druku – recenzji, opinii, ekspertyz na temat gospo- W kolejnych latach przychodzą na świat córki Profeso- darki środowiskowej w województwie łódzkim, sie- ra – w roku 1956 Hanna, w 1958 – Małgorzata. radzkim i piotrkowskim.

Związki z Uniwersytetem Łódzkim Trzy nurty badawcze

Z Uniwersytetem Łódzkim związane były wszyst- W dorobku naukowym Profesora zaznaczyły się kie szczeble kariery naukowej Profesora. Jeszcze w trzy nurty tematyczne – hydrograficzny, geomorfo- w trakcie studiów rozpoczął pracę na stanowisku za- logiczno-paleogeograficzny oraz rekonstrukcji prze- stępcy asystenta w Instytucie Geografii. Po uzyskaniu mian środowiska geograficznego. stopnia naukowego doktora w roku 1964, na podsta- Pierwsze publikacje naukowe dotyczyły kartogra- wie rozprawy Przełom doliny Warty przez Wyżynę Wie- fii hydrograficznej. W wyniku kilkuletniego karto- luńską został adiunktem, a stopień naukowy doktora wania terenowego, prowadzonego pod kierunkiem habilitowanego nadała Mu Rada Wydziału Biologii prof. Stanisława Pietkiewicza, na obszarze między- i Nauk o Ziemi Uniwersytetu Łódzkiego w 1974 r., rzecza Biebrzy i Narwi powstały dwa arkusze Mapy na podstawie oceny dorobku i rozprawy habilitacyjnej hydrograficznej Polski w skali 1:50 000 – arkusz Goniądz nt. Geneza młodoplejstoceńskiej rzeźby glacjalnej w dorze- (1960) (wspólnie z Z. Maksymiukiem) oraz samodziel- czu środkowej Warty. W roku 1975 objął stanowisko do- nie arkusz Strękowa Góra (1965) z samoistnym zeszy- centa oraz kierownictwo Zakładu Geografii Fizycznej tem objaśnień. Szczególnie cenną publikacją powstałą Regionalnej. W roku 1990 uzyskał tytuł profesora nauk na pograniczu nurtów hydrograficznego i geomorfo- o Ziemi, a dotychczasowy zakład został podniesiony logicznego był artykuł Powiązania form dolinnych środ- do rangi Katedry Geografii Fizycznej Kompleksowej. kowej Polski z obiegiem wody w małych zlewniach (1989). W recenzji tego opracowania prof. Anna Dylikowa Społeczna aktywność napisała: Oryginalność tej pracy i jej znaczenie dla badań paleogeograficznych polega na niestosowanej dotychczas, Profesor bardzo aktywnie uczestniczył w życiu bardzo wnikliwej analizie paleohydrologicznej. macierzystej uczelni, organizacji społecznych i to- W nurcie geomorfologiczno-paleogeograficznym, warzystw naukowych. Jako adiunkt był pełnomocni- dominującym w dorobku Profesora, znalazły się m.in. kiem rektora ds. studenckich praktyk zagranicznych rozprawy doktorska i habilitacyjna. Zafascynowany (1967-1972). Najważniejszą funkcję o charakterze or- obszarem pogranicza Niżu Polskiego i wyżyn połu- ganizacyjnym pełnił w latach 1975-1981, kiedy był dniowopolskich, obszarem z którego pochodził, zachę- prorektorem Uniwersytetu Łódzkiego ds. dydak- cony przez prof. Jana Dylika, podjął badania terenowe tycznych. W latach 1987-1990 był członkiem senackiej mające na celu wyjaśnienie genezy i ewolucji wieluń- komisji dyscyplinarnej dla nauczycieli akademickich. skiego przełomu doliny Warty. W pracy Przełom do- W roku 1977 wybrany został do Rady Głównej Szkol- liny Warty przez Wyżynę Wieluńską (1965) udowodnił nictwa Wyższego i Nauki, gdzie w latach 1978-1981 krasową i tektoniczną predyspozycję tej formy dolin- przewodniczył zespołowi dydaktycznemu w sekcji nej, zrekonstruował wpływ rzeki i dolin pobocznych uniwersyteckiej. W latach 1978-1980 oraz 1984-1986 na kształtowanie rzeźby obszarów przyległych. był członkiem sekcji nauk ścisłych w Oddziale Łódz- W kolejnych latach rozszerzył zakres badań geo- kim Polskiej Akademii Nauk. Ważny rozdział aktyw- morfologicznych na obszary wysoczyznowe, prze- ności naukowej Profesora stanowiła Jego działalność prowadzając inwentaryzację, która objęła analizę 630 w Łódzkim Towarzystwie Naukowym, gdzie w la- wierceń geologicznych, dokumentację 140 odsłonięć tach 1988-1994 pełnił funkcję sekretarza, a następnie na obszarze 4,5 tys. km2, między Piotrkowem Tryb., przewodniczącego Wydziału III – Nauk Matematycz- Radomskiem, Gorzowem Śl. i Sieradzem. Efektem no-Przyrodniczych. Od początku pracy na Uniwersy- siedmioletnich badań terenowych była rozprawa Gene- tecie Łódzkim był członkiem Polskiego Towarzystwa za młodoplejstoceńskiej rzeźby glacjalnej w dorzeczu środko- Geograficznego, należał również do grona członków wej Warty (1974), w której wykazał, iż rzeźba tego ob- założycieli Stowarzyszenia Geomorfologów Polskich. szaru odziedziczona z zaniku lądolodu warciańskiego W okresie emerytalnym od 1996 do 2000 r. pełnił była od początku podobna do rzeźby współczesnej. funkcję redaktora naukowego czasopisma Folia Geo- Od swego początku, a więc w stadium młodości, była graphica Physica. inna niż rzeźba młodoglacjalna Polski Północnej. Ob- Jako nauczyciel akademicki specjalizował się w za- szerny materiał dokumentacyjny umożliwił zakwe- kresie geografii fizycznej Polski, geografii regionalnej stionowanie powszechnie akceptowanych poglądów świata, podstaw regionalizacji fizycznogeograficznej. o znacznych rozmiarach peryglacjalnego przeobra-

70 żenia rzeźby, propagowanych wówczas m.in. przez warzystwa Geografi cznego (1977), Honorową Odzna- prof. Jana Dylika i prof. Stefana Z. Różyckiego. ką Województwa Piotrkowskiego (1978), Medalem Ko- Trzeci nurt badań poświęcony rekonstrukcjom prze- misji Edukacji Narodowej (1980), Honorową Odznaką mian środowiska geografi cznego wyrósł z chęci precy- Województwa Sieradzkiego (1987), złotą odznaką „Za zyjniejszego poznania przesłanek do współczesnych Zasługi dla Ochrony Środowiska i Gospodarki Wod- potrzeb kształtowania środowiska. Jak wspominał nej” (1988), Medalem 50-lecia Uniwersytetu Łódzkiego Profesor, impuls do podjęcia tych badań dostarczyła (1995), tytułem honorowego obywatela miasta Praszka współpraca z archeologami. Na zaproszenie prof. An- (1992), tytułem honorowego członka Wieluńskiego To- drzeja Nadolskiego sporządził wspólnie z Z. Maksy- warzystwa Naukowego (2002), tytułem członka hono- miukiem dokumentację, na podstawie której powstał rowego Łódzkiego Towarzystwa Naukowego (2003). artykuł pt. Próba rekonstrukcji niektórych elementów kra- Otrzymał osiemnastokrotnie Nagrodę Rektora UŁ jobrazu pierwotnego okolic Łęczycy (1965) oraz późniejsze za osiągnięcia naukowe, dydaktyczne i organizacyjne kompleksowe ujęcie tematu zawarte w pracy Rola wód w latach 1955-1996. podziemnych i powierzchniowych w modyfi kacji krajobrazu naturalnego Łęczycy (1987). Zaproszenie doc. dr Janiny W pamięci pokoleń Kamińskiej do wspólnych badań stanowiska archeolo- gicznego w Witowie zaowocowało publikacją Położenie Jak zapisał się w pamięci kilku pokoleń absolwen- geografi czne Burzenina i okolicznych osad wczesnośrednio- tów geografi i? Odpowiedź na to pytanie dał przebieg wiecznych (1970). Współpraca z archeologami obejmo- Jubileuszowej Sesji z okazji 60-lecia powstania Łódz- wała również rekonstrukcje środowiska przyrodnicze- kiego Ośrodka Badań Geografi cznych, zorganizowa- go stanowisk w Spicymierzu, Uniejowie i Czerchowie. nej we wrześniu 2005 r. Gdy rektor UŁ prof. Wiesław W tym nurcie badawczym wymienić należy również Puś przekazywał Profesorowi list gratulacyjny z okazji publikacje oparte na analizie historycznych i współ- 80. rocznicy urodzin, w wypełnionej po brzegi Auli czesnych map topografi cznych – Przemiany niektórych im. Profesora Wacława Szuberta, zgromadzeni absol- składników środowiska geografi cznego województwa piotr- wenci owacją na stojąco i chóralnym odśpiewaniem Sto kowskiego w świetle źródeł kartografi cznych (1980) wspól- lat, złożyli hołd wzruszonemu do łez Jubilatowi. Był nie z M. Nowakowskim oraz Regionalne możliwości to nie tylko spontaniczny odruch wdzięczności za lata modyfi kacji „Programu Wisła” w środkowej Polsce (1995). pełnej poświęceń służby na rzecz społeczności akade- Doniosłym wydarzeniem był referat wygłoszony mickiej, lecz również wyraz uznania dla szlachetnych przez Profesora na II Zjeździe Geografów Polskich nt. cech osobowości wspaniałego Nauczyciela. Kierunki kształtowania środowiska Polski Środkowej (1986), W gorący czerwcowy dzień pożegnaliśmy Profeso- w którym na przykładach trzech typów fi zjotopów ra. Wokół urny z Jego prochami, obok rodziny, stanęli w nowatorski sposób nakreślił przyrodnicze predys- pogrążeni w zadumie przyjaciele, koledzy, znajomi, pozycje ich użytkowania, a także, nawiązując do ma- uczniowie, współpracownicy oraz młodzież akade- teriałów kartografi cznych z początków XIX w., przed- micka ze sztandarem Uniwersytetu Łódzkiego. Od- stawił potrzebę odbudowy tzw. małej retencji w źró- szedł człowiek o niezwykłej osobowości, powszechnie dliskowych odcinkach cieków obszaru łódzkiego. lubiany i szanowany, ujmujący skromnością i wrażli- Na uboczu trzech wymienionych nurtów badaw- wością. Dla piszącego te słowa Mistrz i Nauczyciel.  czych w działalności Profesora było również miejsce na popularyzację wiedzy. Wyrazem tego była m.in. re- dakcja i współautorstwo książek Województwo łódzkie. Stanisław Krysiak Przewodnik (1972), Z dziejów harcerstwa Ziemi Wieluń- skiej 1916-1986 (1988). Najważniejsza publikacja, książka o moich stronach rodzinnych, moja radość” jak napisał o niej, to obszerne opracowanie Nad górną Prosną. Mono- grafi a Praszki, Wydawnictwo UŁ (1999), którego Profe- sor był redaktorem i autorem sześciu podrozdziałów.

Honory

W uznaniu działalności naukowej, dydaktycznej i organizacyjnej był wielokrotnie odznaczany i nagra- dzany. Uhonorowano go: Nagrodą Ministra Nauki, Szkolnictwa Wyższego i Techniki III st. (1975), II st. (1977), Złotym Krzyżem Zasługi (1966), Krzyżem Ka- walerskim Orderu Odrodzenia Polski (1975), Honoro- wą Odznaką Województwa Łódzkiego (1966), Odzna- ką Tysiąclecia Państwa Polskiego (1966), Honorową Odznaką Miasta Łodzi (1971), Złotą Odznaką Uniwer- sytetu Łódzkiego (1974), Złotą Odznaką Polskiego To-

71 Magister Wanda Rukóyżo (1911-2009) Miałam przyjemność poznać Panią Magister, gdy po przemianach politycznych roku 1956 Rada Wydziału Filozofi czno-Historycznego Uniwersytetu Łódzkiego podjęła starania o reaktywowanie Katedry Ar- cheologii Klasycznej i przywrócenie do pracy prof. Rajmunda Gostkow- skiego. Wniosek był motywowany koniecznością naprawienia krzywd uczynionych Uczonemu – to jest wysłania na przymusową emeryturę z natychmiastowym skutkiem, nie pozwalając nawet przeprowadzić obo- wiązkowych egzaminów dla studentów. Zlikwidowano wówczas kate- drę i wstrzymano dydaktykę z archeologii śródziemnomorskiej. Ministerstwo Szkolnictwa Wyższego, Departament Studiów Uni- wersyteckich, pismem z 18 lipca 1957 r. ponownie powołało Profesora na stanowisko kierownika Katedry Archeologii Śródziemnomorskiej. Reaktywowana placówka przez czas jakiś korzystała z gościny Katedry Archeologii Polskiej przy pl. Wolności, następnie uzyskała lokum przy al. Kościuszki 21. Profesor Gostkowski prowadził wykłady dla studentów fi lologii klasycznej, historii i archeologii Polski do roku 1960, to jest do czasu przejścia na emeryturę, nadal jednak kontynuował zajęcia zlecone dla studentów fi lologii klasycznej. W wykładach prof. Gostkowskiego nieodmiennie uczestniczyła Pani Wanda, a ja jako studentka archeologii pradziejowej biegałam na liczne Pani Wanda odeszła wykłady z archeologii śródziemnomorskiej w każdej wolnej od innych z tego świata zajęć chwili. Profesor w marcu 1966 r. w licznym gronie współpracow- ników, studentów i przyjaciół obchodził jubileusz 80-lecia urodzin, 19 czerwca 2009 r. a w lipcu tegoż roku żegnaliśmy Go na Starym Cmentarzu w Łodzi. Od przeżywszy 98 lat tego czasu mój kontakt z Panią Wandą nie był tak częsty, ale spotyka- i dziesięć dni. łam Ją czasem w Bibliotece Uniwersytetu Łódzkiego, gdzie pracowała do przejścia na emeryturę, a później odwiedzała BUŁ przy uroczystych oka- Ta czarująca wytworną zjach i bez okazji. staroświeckością Przypomnienie postaci Wandy Rukóyżo otwieram fragmentami wspo- Dama, której życie mnień Jej autorstwa. Napisała je w roku 1966 z okazji jubileuszu 80-lecia swego mistrza i przyjaciela, a kopię wyprosiłam od Niej, gdy przygoto- dostarczyło wielu wywałam Wieczór Wspomnień Profesora Gostkowskiego w trzydziestą rocz- cierpień, dla wszystkich nicę Jego śmierci. Te wspomnienia, tak żywe i barwnie napisane nie tylko miała ciepły uśmiech, charakteryzują Uczonego, ale są również informacją o studenckich latach życzliwość i serdeczne Pani Wandy, o których brakowało mi wiedzy. słowo. W październiku ub.r. minęły już 33 lata, od chwili, gdy jako młoda studentka fi lologii klasycznej Uniwersytetu Stefana Batorego w Wilnie przekroczyłam po raz pierwszy próg Zakładu, którego Ty byłeś Kierownikiem. 33 lata! to bardzo długi szmat czasu, dlatego dzisiejszy Twój Jubileusz przeżywam w głębi serca bardzo osobiście, pogrążając się we wspomnieniach, w których postać Twa, Drogi Profesorze, nieustannie mi towarzyszy, najpierw jako wykładowcy, potem mego Zwierzchnika, a zawsze najżyczliwszego Opiekuna i Przyjaciela, wreszcie od lat 20 także i Tego, z którym łączy mnie dodatkowa wspólna tęsknota do umiłowane- go kraju i miasta (…). Życzliwość Profesora towarzyszyła mi stale jako Jego słuchaczce, a potem asystentce w Wilnie i w Łodzi, przed wojną, w latach okupacji i trudnego wra- stania w nowy grunt. U Niego zawsze znalazłam nie tylko słowo pociechy, lecz i konkretną pomoc w najcięższych chwilach. Jemu jedynie zawdzięczam, że mimo otrzymanego wezwania nie zostałam wywieziona na przymusowe roboty do Nie- miec. Za Jego wyłącznie sprawą (zatrudniona uprzednio tylko dorywczo jako zwykła robotnica) mogłam przez czas dłuższy w okresie hitlerowskiej okupacji w latach 1943-1944 pracować w godziwych warunkach i kulturalnym środowi- sku, bo On właśnie dla mego dobra nie zawahał się podać, że posiadam znajomość języka niemieckiego, co było nieprawdą, a stanowiło warunek objęcia przez mnie stanowiska sekretarki na kursach tego języka, zorganizowanych przez Związki Za-

72 wodowe w gmachu byłego Gimnazjum Sióstr Benedyktynek. pełnił funkcję dziekana Wydziału Humanistycznego, Dzięki temu mogłam tam w godzinach przerwy w dyżurze później Filozoficzno-Historycznego. Z opowiadań na- uczęszczać jako słuchaczka na lektorat, by uczyć się języka szej bohaterki wiem, że pracę tę otrzymała z polecenia i w rezultacie zdać nawet egzamin. Miałam tam cenną oka- prof. Gostkowskiego, który chciał zapewnić Pani Wan- zję, by obcować z Wykładowcami, którzy rekrutowali się dzie po śmierci Jej ojca zarówno byt, jak i możliwość między innymi spośród pracowników byłego Uniwersytetu kontynuacji studiów. Wybuch II wojny spowodował Stefana Batorego, co stanowiło dla mnie w owych czasach trudności w kontynuacji studiów. Nie zdążyła przy- jedyny relaks psychiczny. gotować rozprawy magisterskiej i zdobyć dyplomu, Gdy jako tak zwana „repatriantka” ze starą Matką chociaż zaliczyła wszystkie przewidziane programem przyjechałam „uniwersyteckim” transportem do Toru- studiów egzaminy. nia w maju 1945 r., byłam tam bez pracy i korzystałam W czasie działań wojennych, tym ciężkim dla tylko chwilowo z udzielonego mi kąta. Wtedy właśnie do- wszystkich czasie, Wanda Rukóyżo również otrzy- wiedziawszy się, że Profesor jest w Łodzi, pojechałam już mała wsparcie od swego profesora. Po utracie pracy w czerwcu do Niego, szukając pomocy, a On z miejsca za- z powodu zamknięcia uniwersytetu, zatrudniona była angażował mnie powtórnie na Swą asystentkę i mimo że jako fizyczna robotnica w wytwórni sieci rybackich był to okres wakacyjny otrzymałam już od 1 lipca legityma- i w fabryce mydła. Pewnego dnia dostała wezwanie ze cję służbową i pobory. Tu w Łodzi zamieszkałam na razie skierowaniem na przymusowe roboty w Niemczech. w ruinach opuszczonego domu, co usłyszawszy Profesor Wówczas prof. Gostkowski zadziałał tak, że mogła wystarał się, bym uzyskała wraz z Matką pokój w byłym pracować w lepszych warunkach. W stosownym urzę- hotelu „Monopol” przy ul. Zawadzkiej 7 (dziś A. Próch- dzie zaświadczył, że Pani Wanda zna język niemiec- nika), przeznaczonym na razie dla niemających własnego ki i dzięki temu mogła zostać sekretarką na kursach mieszkania pracowników Uniwersytetu Łódzkiego. tego języka organizowanych przez związki zawodo- Profesor Gostkowski był tym, który po wczesnej śmierci we. Przy tej okazji korzystała z zajęć i rzeczywiście mego Ojca (1935), jedynego Brata (1943), a wreszcie Matki poznała język niemiecki, którego wcześniej nie znała. (1958) zastępował mi coraz bardziej Rodzinę. Gdy raz np. Jednocześnie uczestniczyła w tajnych kompletach, na (już jako pracownica Biblioteki UŁ) ciężko zachorowałam, których przygotowywała pracę naukową z zakresu a ponieważ był to okres świąteczny, nikt nie był o tym po- archeologii klasycznej na temat ceramiki greckiej De wiadomiony, a znajomi nie wiedzieli, Profesor Gostkowski pictura vasorum antiquorum VI saeculi. Przedstawiła ją potrafił w ciągu dnia przyjść dwukrotnie, przynieść lekar- i obroniła dopiero po wojnie, w roku 1948 na uniwer- stwa, zapytać czy był doktor. Będąc mym najlepszym Przy- sytecie w Toruniu. Tym samym uzyskała tytuł magi- jacielem, podtrzymywał na duchu w najcięższych chwilach, stra filozofii w zakresie filologii klasycznej. przebaczał mimowolne czasem uchybienia, interesował się Na wiadomość o pobycie prof. R. Gostkowskiego mą pracą naukową, zdrowiem, warunkami bytu nawet wte- w Łodzi, w czerwcu 1945 r. (jak zanotowała w swoich dy, gdy sam był poważnie czymś zmartwiony czy nawet wspomnieniach) przyjechała tu razem ze swoją matką chory. Przystępny zawsze i dla każdego potrafił cierpliwie i została zatrudniona na Uniwersytecie Łódzkim jako znosić wszelkie urazy, był skory do pojednania i darowania Jego asystentka w Zakładzie Archeologii Klasycznej. doznanych przykrości. Jest on człowiekiem, któremu w życiu Przy pomocy Uczonego uzyskała pokój w dawnym ho- najwięcej zawdzięczam, którego darzę najgłębszym szacun- telu, w którym zakwaterowani byli pracownicy uniwer- kiem i przywiązaniem... sytetu, przybywający z różnych miast polskich i tych te- renów, które znalazły się poza granicami kraju. Wilno, które tak bardzo pokochała Pani Wanda, W październiku 1950 r. Zakład Archeologii Kla- miasto, które z takim sentymentem wspominała, nie sycznej został zlikwidowany, prof. Gostkowskiego jest miejscem Jej urodzenia. Przyszła na świat w Mo- wysłano na przymusową emeryturę. Pani Wanda nie- skwie 27 maja (9 czerwca) 1911 r. Rodzicami Jej byli co wcześniej, bo już 1 maja 1949 r. została zatrudniona Zygmunt, szlachcic z guberni kowieńskiej oraz Maria w Bibliotece Uniwersytetu Łódzkiego na stanowisku Teresa z Sienkiewiczów. kustosza w dziale katalogu rzeczowego. Jednocześnie Rodzina Rukóyżo w roku 1922 przeniosła się do rozpoczęła studia w zakresie historii sztuki. Dyplom Wilna, gdzie Pani Wanda rozpoczęła naukę w Pań- ukończenia studiów i tytuł magistra filozofii w zakre- stwowym Gimnazjum Humanistycznym im. Księcia sie historii sztuki uzyskała na Wydziale Humanistycz- J.A. Czartoryskiego, które ukończyła w 1932 r. Na- nym Uniwersytetu Łódzkiego 29 października 1952 r. stępnie studiowała filologię i archeologię klasyczną W tej dyscyplinie naukowej udzielała się czynnie, cze- na Wydziale Humanistycznym Uniwersytetu Stefana go świadectwem jest fakt, że znalazła się w gronie zało- Batorego. Jeszcze przed ukończeniem studiów po- życieli Stowarzyszenia Historyków Sztuki – Oddziału wierzono Jej obowiązki zastępcy asystenta przy Ka- Łódzkiego. Stowarzyszenie to powstało w roku 1953, tedrze Archeologii Klasycznej, które miała pełnić od a na jego pierwszego przewodniczącego wybrany zo- 1 września 1938 do 31 sierpnia 1939 r. Na marginesie stał prof. Mieczysław Wallis (1895-1975). Wanda Ru- pragnę wspomnieć, że angaż podpisał prof. Stanisław kóyżo za długoletnią i czynną działalność w tej organi- Zajączkowski, wówczas dziekan Wydziału Humani- zacji została nagrodzona nadaniem Jej tytułu członka stycznego. Ten sam, który po drugiej wojnie świato- honorowego podczas uroczystości, która odbyła się wej również zamieszkał w Łodzi i na Uniwersytecie 5 grudnia 2006 r. >

73 Jak już wspomniałam, Katedra Archeologii Klasycz- nej, jak również Katedra Historii Sztuki zostały zlikwi- Pedagogika rozwoju dowane w roku 1950. Katedra Archeologii ponownie zaczęła funkcjonować dopiero siedem lat później. Nie regionalnego przywrócono jej natomiast prawa naboru nowych studentów. Profesor Gostkowski prowadził zajęcia dla innych kierunków studiów. W tym samym roku, Wydział Nauk o Wychowaniu Uniwersytetu Łódz- z dniem 1 grudnia, zgodnie z wnioskiem Rady Wy- kiego pragnąc dostosować swą ofertę dydaktyczną działu Filozoficzno-Historycznego Wanda Rukóyżo do uwarunkowań zmieniającego się rynku pracy, ze została powołana na stanowisko pracownika nauko- szczególnym uwzględnieniem potrzeb regionalnych, wego w wymiarze połowy etatu przy Katedrze Arche- ologii Śródziemnomorskiej, a później przyznano Jej uruchomił w tym roku akademickim nową specjal- stanowisko starszego asystenta naukowego. Pozosta- ność: pedagogika w zakresie rozwoju regionalnego. Są ły wymiar czasu zatrudnienia nadal wypełniała Pani to trzyletnie studia zawodowe pierwszego stopnia, Wandzie praca w Bibliotece Uniwersytetu Łódzkiego. realizowane zarówno w systemie dziennym, jak i za- Z okazji uroczystości 25-lecia (1970 r.) Uniwersytetu Łódzkiego uhonorowana została Złotą Odznaką UŁ. ocznym. Udział w nich jest bezpłatny, finansowany ze Po dwudziestu sześciu latach pracy na naszej uczelni środków unijnych, wspierających Europejski Fundusz 30 czerwca 1971 r. przeszła na zasłużoną emeryturę. Społeczny.

W swoim dorobku piśmienniczym pozostawiła liczne biogramy uczonych i badaczy z różnych dzie- dzin naukowych, artystów malarzy, twórców i postaci Studia te są centralną częścią projektu: Edukacja – Regiony – Regiona- zasłużonych dla książki polskiej. Dział Informacji Bi- lizacja: Program rozwoju Wydziału Nauk o Wychowaniu w strategii rozwoju blioteki Uniwersytetu Łódzkiego w swoich zbiorach Uniwersytetu Łódzkiego w Priorytecie nr IV Szkolnictwo wyższe i nauka Pro- ma całą dokumentację dorobku naukowego i piśmien- gramu Operacyjnego Kapitał Ludzki Poddziałania 4.1.1 Wzmocnienie po- nictwa swoich pracowników. Korzystając z udostęp- tencjału dydaktycznego uczelni. nionych mi materiałów pozwalam sobie wynotować Główną intencją pomysłodawców niniejszego przedsięwzięcia (pra- wydawnictwa, w których były drukowane publikacje cowników Katedry Badań Edukacyjnych UŁ) była chęć poprawy szans Wandy Rukóyżo. Największą liczbę Jej opracowań absolwentów uczelni na lokalnym rynku pracy, w tym szans na podję- biograficznych (34) opublikowano wSłowniku pracow- cie pracy zgodnej z nabytymi kwalifikacjami, jak również zwiększenie ich ników książki polskiej, red. I. Treichel, Warszawa, 1972. praktycznych umiejętności zgodnie z potrzebami regionu oraz jego strate- W zeszycie próbnym tego wydawnictwa znalazły się gią rozwoju. następujące biogramy: Arnold Jerzy Christian, Zale- Przedmioty zaproponowane na niniejszej specjalności zostały tak ski Antoni, Zaleski Bronisław (Łódź, 1958). W Ency- dobrane, aby po ukończeniu studiów absolwenci mieli wiedzę o regio- klopedii wiedzy o książce, Wrocław, 1971, zamieszczono nie, jego historii, kulturze materialnej i symbolicznej. Treści kształcenia hasła: Biblioteki w starożytności; Zaleski Bronisław nawiązują do tradycji wielokulturowości regionu. Studenci będą mieli i Antoni. możliwość nabycia umiejętności projektowania, animowania i promo- Pani Wanda jest również autorką biogramów: Piet- cji działań społeczno-kulturowych. Zostaną zapoznani z organizacją kiewicza Zenona, Pillatiego Gustawa, Pillatiego Hen- i funkcjonowaniem instytucji regionalnych, upowszechniania kultury ryka i Pillatiego Ksawerego zamieszczonych w Polskim oraz organizacji samorządowych. Ponadto przekazana zostanie im wie- Słowniku Biograficznym, t. 26, Wrocław, 1981. W pracy dza o formach stymulowania aktywności środowiskowej jednostek, grup zbiorowej: Pierwsze dziesięciolecie Biblioteki Uniwersytec- i społeczności lokalnych. Absolwenci będą mieć kompetencje w zakresie kiej w Łodzi 1945-1955 jest jej publikacja pt. Zbiory iko- projektowania działań społecznych, pozyskiwania środków z funduszy nograficzne, Łódź, 1955. Nazwisko Rukóyżo znajduje europejskich, wzmacniania kreatywności, organizacji czasu wolnego oraz się także na kartach kilku publikacji przygotowanych promocji działań społeczno-kulturalnych, podejmowanych przez insty- dla wydawnictw Biblioteki Uniwersytetu Łódzkiego tucje oraz liderów aktywności społecznej. Przygotowani będą także do i Towarzystwa Przyjaciół Książki.  diagnozowania potrzeb regionu oraz planowania i organizacji działań M.M. Blomberg o charakterze animacyjnym. Uzyskane kompetencje umożliwią im Opracowano na podstawie: w przyszłości podjęcie pracy w istniejących instytucjach lokalnych – zaj- W. Rukóyżo, Wspomnienia poświęcone prof. dr. hab. Rajmundowi mujących się np. promocją kultury, edukacji, zarządzaniem zasobami Gostkowskiemu lokalnymi, turystyką i wypoczynkiem oraz organizacją pobytu osób od- M.M. Blombergowa, W 30 rocznicę śmierci. Prof. dr hab. Rajmund wiedzających region. Będą również przygotowani do inicjowania i wdra- Gostkowski, „Kronika”, Pismo Uniwersytetu Łódzkiego, rok żania nowych projektów i form działalności społeczno-pedagogicznej 1996, nr 2 (36), s. 21-22 w zmieniających się warunkach kulturowych regionu. M. M. Blombergowa, Rajmund Gostkowski (1885-1966) [w:] „Ar- Zaplanowane obecnie dwie edycje powyższej specjalności umożliwią cheologia Śródziemnomorska w Uniwersytecie Jagiellońskim wykształcenie 240 specjalistów w zakresie edukacji regionalnej.  1897-1997”, Kraków, 1998, s. 41-46 Teczka personalna w Archiwum Uniwersytetu Łódzkiego Materiał z Działu Informacji Biblioteki Uniwersytetu Łódzkiego Monika Kosiada-Król

74 Miłość może zmienić wszystko

Przedstawienia dyplomowe przygotowują zwykle w innych tekst dowcipnie zmody- studenci uczelni artystycznych – przyszli aktorzy, fikowano, by dostosować go do muzycy, tancerze. O taką formę prezentacji swoich potrzeb libretta. umiejętności pokusili się też młodzi pedagodzy, Zarówno główny pomysł przed- stawienia – porównanie relacji studenci ostatniego roku edukacji artystycznej studenta z uczelnią do związku na Wydziale Nauk o Wychowaniu. Spektakl pod z kobietą – jak i szczegóły jego reali- tytułem To tak, jak z kobietą... przedstawili 8 czerwca zacji sprawiły, że widowisko miało minionego roku na scenie Centrum Kultury Młodych wiele elementów humorystycz- nych. Nie zabrakło też momentów w Łodzi (tu wielki ukłon w stronę dyrekcji CKM). skłaniających do wzruszenia czy zadumy, a spostrzeżenia autorów scenariusza okazały się w wielu miejscach wyjątkowo trafne. Wybór szkoły wyższej przez maturzystę przedstawiony zo- stał jako casting, podczas którego poszczególne uczelnie – kobiety prezentują się na wybiegu niczym modelki podczas wyborów miss. Każda z nich chce wypaść jak naj- korzystniej, by zdobyć względy przyszłego studenta. Tradycjona- listów może to w pierwszej chwili oburzyć: jak to?! Czyż to nie kan- dydat powinien starać się wkraść w łaski swojej wybranki?! Jednak krótka refleksja z pewnością spra- wi, że przyznają rację autorom sce- nariusza, bowiem w dzisiejszych czasach uczelnie rzeczywiście Fot.: Dominika Westrych prześcigają się w promocji i rekla- Fragment spektaklu wystawionego przez słuchaczy V roku edukacji artystycznej na UŁ mie, by przyciągnąć uwagę poten- cjalnych studentów. Nasz bohater wreszcie dokonał Wychowanie przez sztukę nie jest jednostronnym ujmowaniem człowieka, wyboru. Zdecydował się związać jest jego wychowaniem wszechstronnym, ponieważ przez sztukę można trafić do ze szkołą, która kocha ludzi, lubi zgłę- bardzo wielu sfer ludzkiej działalności i ludzkich przeżyć – pisał prof. Bogdan biać różnorodność ich natury, być ich Suchodolski, wybitny polski pedagog, filozof i historyk kultury. Wiedzą nauczycielem i przewodnikiem, poma- o tym nasi studenci, którzy nie tylko zdobywają wykształcenie pedago- gać, gdy są w potrzebie, czasami śmiać giczne, ale także rozwijają umiejętności i wrażliwość, niezbędne do obco- się z nimi do łez. Wraz z początkiem wania ze sztuką. W swoim przedstawieniu pokazali, że sztuka wzrusza, roku akademickiego przychodzą skłania do namysłu, może śmieszyć albo smucić, potrafi też wychowy- chwile pełne emocji: pierwszy wy- wać. Z perspektywy pięciu lat studiów postanowili przyjrzeć się jednej kład porównany został do pierw- z ważniejszych i trudniejszych życiowych decyzji: wyborowi uczelni szej randki, jako że obu nieodłącz- i kierunku studiów. A czy ma to związek z tytułową kobietą? Okazuje się, nie towarzyszą trema i zdenerwo- że tak. Zaczyna się od zauroczenia i od przekonania, że to na pewno ta; wanie. Mimo to wielu wykładow- pierwsze randki budzą wielkie emocje; w końcu jednak po początkowych ców czuje się rozczarowanych po- wspaniałych chwilach nieuchronnie przychodzą trudności; kłopoty albo stawą współczesnych studentów; umacniają związek, albo… kończą się rozstaniem. Taki scenariusz, który mogą więc zaśpiewać, trawestując każdy chyba zna z autopsji, można z niewielkimi modyfikacjami odnieść słowa piosenki Danuty Rinn: Gdzie do sytuacji wyboru uczelni. Na tym pomyśle osnute jest przedstawienie, ci studenci, wspaniali tacy?! Faktycz- w którym – jak można sądzić – zostały zawarte własne doświadczenia nie, niektórzy wybierają wypad na występujących w nim aktorów. Całość przybrała formę widowiska słow- zieloną trawkę zamiast żmudnego no-muzycznego, w którym dialogi przeplatają się z piosenkami i tańcami. słuchania i notowania. Na pew- Niektóre piosenki wykonane zostały w formie jak najbliższej oryginału, no mają wtedy więcej swobody, >

75 a troski zdają się odpływać w dal; bry kierunek, byś podążał tam, gdzie Wszystko tu jest samodzielną mogą więc zaśpiewać jak Bobby możesz się spełnić. Wszytko kiedyś ma pracą tych, którzy swoim pedago- McFerrin: Don’t worry, be happy. swój kres, trzeba ruszyć własną drogą. gom i sobie nawzajem chcieli po- Systematyczność często okazuje Rozstanie z uczelnią – inaczej niż kazać, że w ciągu minionych pię- się jednak opłacalna; sumiennemu z kobietą – nie musi być więc po- ciu lat nauczyli się lepiej rozumieć studentowi łatwiej zdobyć zalicze- rażką. Co świadczy o sukcesie? i kochać sztukę, rozwinęli swoją nie. Wówczas ma poczucie, że do- Mówi uczelnia: Grunt, żeby byli wrażliwość i spostrzegawczość. brze zainwestował czas i energię, z ciebie ludzie. Żebyś potrafił zrozu- Pokazali, że mimo iż nie dysponu- co oddają słowa piosenki Jamesa mieć świat i siebie przede wszystkim, ją profesjonalnym artystycznym Browna: I feel good. żebyś potrafił zauważyć, że nie wszyst- wykształceniem, są osobami wraż- Tak, jak prędzej czy później mi- ko zawsze jest po naszej myśli. Żebyś liwymi na sztukę w różnych jej jają pierwsze miłosne uniesienia, znalazł sposób na życie. przejawach, co więcej, potrafią być a do związku wkradają się rutyna Najważniejsze to: być wiernym nie tylko jej odbiorcami, ale także i nuda, tak bywa i z uczelnią. Stu- sobie i swoim przekonaniom, nie twórcami. To pozwala mieć na- dentowi wydaje się, że początkowe oglądając się na innych jak najle- dzieję, że w przyszłości swoje umi- obietnice daleko odbiegają od rze- piej robić to, co się lubi i co się po- łowanie sztuki będą potrafili prze- czywistości (czy nie myślą tak też trafi. Mówią o tym słowa finałowej kazać podopiecznym. Wzruszenie, rozczarowani kochankowie?). Nie piosenki autorstwa Wojciecha Mły- które malowało się na twarzach wiadomo skąd, pojawia się poku- narskiego: Róbmy swoje! Pewne jest siedzących na widowni pedago- sa zdrady: może zmienić kierunek to jedno, że: róbmy swoje póki jeszcze gów, udowodniło, że studenci ak- studiów? Może gdzie indziej bę- ciut się chce. (...) Róbmy swoje – może torzy byli przekonujący. dzie łatwiej i bardziej interesująco? to coś da, kto wie. Ale przedstawienie mogło się Brak pracowitości często skutkuje Przedstawienie jest całkowicie spodobać nie tylko emocjonal- koniecznością zdawania popra- dziełem studentów. W pracę nad nie zaangażowanym pedagogom wek, ale tutaj możliwości są ogra- nim zaangażowali się wszyscy słu- i rodzicom. Wartka akcja, dowcip- niczone, bo w nieskończoność nie chacze V roku: 27 osób, a pracowali nie zredagowane teksty piosenek, da się przedłużać sesji – o czym, nad nim podczas zajęć zintegrowa- wpadające w ucho melodie i za- zdaje się, wie lepiej dziekan niż ne działania artystyczne, prowadzo- angażowanie aktorów zadecydo- student. Dlatego przypomina: – To nych przez mgr Sylwię Bartosik. wały o powodzeniu spektaklu. Co ostatnia poprawka (wg Ta ostatnia – Studenci całe przedstawienie prawda, tu i ówdzie przydałaby niedziela Mieczysława Fogga). przygotowali własnymi siłami, od się występującym pomoc profe- Nasz bohater oparł się jednak scenariusza poprzez dobór piose- sjonalistów (zwłaszcza w zakresie pokusie zdrady i dotrwał szczę- nek i przygotowanie podkładów dykcji i emisji głosu w śpiewie), śliwie do końca studiów. W koń- muzycznych aż po projekt zapro- ale nie można zapominać, że licz- cu następuje rozstanie, podczas szenia i plakatu reklamującego ba godzin zajęć artystycznych na którego uczelnia uświadamia: Nie występ. Każdy starał się wykazać studiach pedagogicznych jest mi- mogę cię przez całe życie prowadzić w dziedzinie, która jest mu najbliż- nimalna. za rękę. Mogę ci jedynie wskazać do- sza – podkreśla S. Bartosik. Czy świeżo upieczeni absol- wenci edukacji artystycznej czas studiów będą wspominać z nostal- gią? Chyba tak, skoro swoje dyplo- mowe przedstawienie zakończyli taką myślą: Kiedy miłość przeminie, warto cieszyć się, że ją przeżyliśmy – dzięki niej świat był piękniejszy, a my – szczęśliwsi. Miłość może zmie- nić wszystko w naszym życiu i nadać mu nowy sens. Tak jak uczelnia i stu- denckie życie. 

Magdalena Sasin Fot.: Dominika Westrych

Jedna ze scen przedstawienia To tak, jak z kobietą...

76 Partnerstwo uczelni

W czerwcu roku 2007 uchwałą Rady Wydziału Filologicz- nego Uniwersytetu Łódzkiego została powołana do życia długo oczekiwana Katedra Dziennikarstwa i Komunika- cji Społecznej UŁ. Dzięki doświadczeniu, zaangażowaniu i zainteresowaniom badawczym kierowników zakładów: prof. Barbary Bogołębskiej i prof. Grażyny Habrajskiej oraz prof. Elżbiety Olejniczakowej i prof. Andrzeja Kudry wyłonio- no nową jednostkę, która wychodząc naprzeciw potrzebom i oczekiwaniom współczesnego rynku pracy zaczęła kształ- cić wysoko wykwalifikowanych specjalistów w dziedzinie Fot.:Michał Zamirski mediów, public relations i reklamy. Studenci Programu ERASMUS uczestniczący w module Katedry Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej UŁ

Uruchomienie katedry łączyło się także z rozpo- w języku polskim i angielskim, na płycie CD przez częciem działalności w Programie ERASMUS. Niżej Biuro Współpracy z Zagranicą UŁ. Ponadto uruchomi- podpisani zostaliśmy powołani na kierunkowych liśmy w wersji angielskiej stronę internetową katedry. koordynatorów tegoż programu. Do naszych zadań Jej administratorem jest Piotr Fąka, który na bieżąco należy nawiązywanie międzynarodowej współpracy aktualizuje wszelkie informacje dotyczące naszych dydaktycznej i naukowej, a tym samym umożliwie- działań. Zainteresowani wyjazdami zagranicznymi nie studentom i nauczycielom wyjazdów na uczelnie za pośrednictwem Programu ERASMUS mogą rów- partnerskie. Dziennikarstwo i komunikacja społeczna nież zobaczyć fotoreportaże z podróży naukowych to kierunek studiów, który, z jednej strony, zapewnia i dydaktycznych, a także zapoznać się z informacja- edukację w zakresie historii i najnowszych trendów mi o uczelniach, na których gościliśmy z wykładami. w dziennikarstwie, a z drugiej – kształci w obrębie na- W ten sposób chcemy przybliżyć studentom uczelnie uki o komunikowaniu. Joanna Mikosz jest badaczem zagraniczne i zaktywizować ich do uczestniczenia mediów, a jej zainteresowania naukowe koncentrują w Programie ERASMUS. się szczególnie wokół prasoznawstwa, dziennikarstwa internetowego i niestandardowych rozwiązań rekla- Moduły dla cudzoziemców mowych używanych w prasie i internecie. Z kolei Piotr Fąka, zajmuje się teorią argumentacji, perswazją i ma- Jesienią 2008 r. podjęliśmy decyzję o uruchomieniu nipulacją, corporate identity oraz reklamą. Rozległość modułu ogólnouniwersyteckiego pt. Press journalism zainteresowań badawczych pracowników Katedry in practice, który jest adresowany do studentów zagra- Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej umożliwia nicznych. Aby dostarczyć studentom materiały dy- prowadzenie szerokiej współpracy międzynarodowej daktyczne, podjęliśmy się napisania książki. Podręcz- i podejmowanie licznych zagadnień naukowych. nik On Press Journalism and Communication – Selected Issues wydany w języku angielskim jest publikacją na- Współpraca zagraniczna ukową. Porządkuje wiedzę na temat dziennikarstwa i komunikacji, a także ją aktualizuje i konkretyzuje. Propozycja współpracy zaproponowana przez na- Odpowiada przedmiotom uniwersyteckim, takim jak szą katedrę spotkała się od razu z dużym zaintereso- np. gatunki dziennikarskie, źródła informacji dzienni- waniem uczelni zagranicznych. W krótkim czasie pod- karskiej czy dziennikarstwo internetowe. Część opra- pisaliśmy wiele umów. Obecnie jest ich 16. Wymianę cowana przez Joannę Mikosz obejmuje kwestie ogól- naukową i dydaktyczną prowadzimy, m.in. z uni- ne i szczegółowe związane z kształceniem adeptów wersytetami w Hiszpanii, Portugalii, Szwecji, Anglii, dziennikarstwa. Poruszone w niej zagadnienia zwią- Niemczech, Austrii, Turcji, Estonii i Czechach. Jako zane są z zawodem dziennikarza prasowego, organi- jedyny kierunek na Uniwersytecie Łódzkim mamy zacją pracy w redakcji prasowej, źródłami informacji podpisane umowy z Alicante i Salamancą (Hiszpa- dziennikarskiej, internetem w pracy dziennikarza nia). Stworzyliśmy również Przewodnik ECTS dla i stylistyki wypowiedzi dziennikarskiej. W tej części Katedry Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej, książki znajduje się także rozdział dr Moniki Worso- który jest wciąż uzupełniany nowymi informacja- wicz, która napisała tekst poświęcony prasowym ga- mi, dzięki czemu partnerzy z uczelni zagranicznych tunkom dziennikarskim. mogą śledzić ofertę dydaktyczną, jaką kierujemy do Druga część publikacji dotyczy zagadnień związa- studentów Programu ERASMUS. Został on wydany, nych z komunikacją. Autor wypowiada się na temat >

77 stylów komunikacyjnych i ich wyznaczników, naj- z zakresu mediów i komunikacji, ale także uczestniczą nowszej teorii argumentacji aksjologicznej i perswazji, w ćwiczeniach doskonalących ich umiejętności języko- a także humoru, przedstawiając czynniki, które przy- we, stylistyczne oraz kompetencję komunikacyjną. czyniają się do powstania śmiechu. Ponadto, zostały również zaprezentowane wyniki badań nad wiary- Mobilność studentów godnością w komunikowaniu społecznym. Piotr Fąka opisuje w tym rozdziale, co w kulturze polskiej jest Także studenci Katedry Dziennikarstwa i Komuni- uznawane za wiarygodne. kacji Społecznej UŁ chętnie biorą udział w Programie Wydanie książki było możliwe dzięki pomocy ERASMUS. Podejmują studia na uczelniach partner- i wsparciu kierownik Biura Współpracy Zagranicznej skich w Hiszpanii, Turcji, Portugalii, Niemczech czy UŁ Honoraty Pytloch-Ogieniewskiej oraz dotacji fi- Austrii. Biegle posługują się językiem angielskim, jak nansowej z funduszy europejskich. również, np. hiszpańskim czy katalońskim, co umożli- wia im korzystanie z pełnej oferty dydaktycznej uczel- ni zagranicznych. Mobilność studentów wynika z ich zainteresowań i ciekawości świata, a także ze świa- domości, że studiowanie za granicą będzie ważnym atutem w rozwoju drogi zawodowej po zakończeniu studiów. Oferta dla pracowników

Program ERASMUS to również interesująca pro- pozycja dla pracowników uniwersytetu. W czasie wy- kładów prowadzonych za granicą przedstawiamy za- gadnienia związane z polskim systemem medialnym, przybliżając jednocześnie studentom obcych państw najnowszą historię naszego kraju, a także przemiany,

Fot.:Michał Zamirski jakie dokonały się po transformacji ustrojowej. Podej- mujemy temat reklamy w powiązaniu ze sprzedażą Okładka książki On Press Journalism and przestrzeni medialnej, prezentujemy osiągnięcia pol- Communication – Selected Issues skich fotografików prasowych, a także rozwiązania W semestrze letnim roku akademickiego 2008/2009 reklamowe, które powstały w Polsce i są obecnie sto- ruszyły po raz pierwszy zajęcia modułowe. Spotkały sowane na całym świecie. Co istotne, każde spotka- się one z dużym zainteresowaniem. Zgłosiła się na nie nie z zagranicznymi studentami rozpoczynamy od liczna grupa studentów, m.in. z Hiszpanii, Francji, Es- przedstawienia historii, osiągnięć, a także oferty dy- tonii, Turcji i Litwy. W trakcie zajęć kursanci zdoby- daktycznej Uniwersytetu Łódzkiego oraz samej Kate- wali wiedzę z zakresu dziennikarstwa i komunikacji. dry Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej UŁ, za- Pisali także artykuły dotyczące, np. swoich doświad- chęcając tym samym do przyjazdu i podjęcia studiów czeń związanych z udziałem w wymianie studenckiej na naszej uczelni za pośrednictwem Programu ERA- za pośrednictwem Programu ERASMUS. Ich prace są SMUS. Nasz uniwersytet jest bardzo dobrze oceniany, zamieszczone na anglojęzycznej stronie naszej kate- a studenci deklarują chęć przyjazdu do Łodzi i zdoby- dry. Poznali zasady skutecznej pracy w zespole mię- wania na nim wyższego wykształcenia. dzynarodowym, co będą mogli wykorzystać w swojej przyszłej karierze zawodowej. Zajęcia odbywają się Powstaje szkoła letnia w nowej siedzibie katedry, w przepięknym pałacu przy ul. Gdańskiej 107. Obecnie rozpoczęliśmy prace nad uruchomieniem Zajęcia dydaktyczne cieszyły się na tyle dużym za- w roku akademickim 2009/2010 szkoły letniej, która interesowaniem, że postanowiliśmy uruchomić drugi będzie mieć trzy cykle. Uniwersytet Łódzki ma koor- moduł pod nazwą Media market in . Ma on także dynować projekt. Szkoła letnia będzie funkcjonować charakter ogólnouniwersytecki. Obecnie powstaje też na Wydziale Filologicznym, a pracownicy Katedry druga książka, która będzie wykorzystywana przez Dziennikarstwa i Komunikacji Społecznej poprowa- studentów jako pomoc naukowa. Wśród omawianych dzą większość zajęć. Efektem współpracy trzech uczel- przez nas zagadnień znajdą się: polski rynek prasowy, ni, organizujących kursy wakacyjne, ma być podręcz- telewizyjny, radiowy, reklama niestandardowa praso- nik opisujący różne systemy medialne na tle przemian wa, fotografia prasowa i agendy. Publikacja ponownie kulturowych. W dalszych planach pragniemy podjąć została wsparta finansowo przez Biuro Współpracy współpracę międzynarodową uczestnicząc w Progra- z Zagranicą UŁ. mie ERASMUS Mundus.  Stworzona przez nas oferta dydaktyczna dla stu- dentów zagranicznych wynika z naszych zaintere- sowań badawczych i doświadczeń na rynku pracy. Joanna Mikosz Studenci w czasie zajęć nie tylko zdobywają wiedzę Piotr Fąka

78 Antyk bliżej nas

Katedra Filologii Klasycznej Uniwersytetu Łódzkiego kierowana przez prof. UŁ Jadwigę Czerwińską to nie tylko jednostka naukowa i dydaktyczna UŁ, ale także instytucja, w której poza działalnością stricte statuto- wą są realizowane przedsięwzięcia służące nie tylko popularyzacji wiedzy o antyku, ale także wpisujące się trwale w życie kulturalne zarówno społeczności uniwersyteckiej, jak i Łodzi. W licznych działających przy katedrze kołach i sekcjach pracownicy i studenci mogą w pełni realizować swoje pasje i twórcze pomy- Fot.: Martyna Ciastek sły, a ich rezultaty prezentować zarówno w naszym Sic transit gloria mundi (Tak przemija chwała świata); fotografia kamienicy mieście, w kraju, jak i za granicą. w Łodzi przy ul. Wólczańskiej 43 Koło Łódzkie Polskiego Towa- ukowej poświęciło osobną sesję, zatytułowaną Antiquitas Semper Viva, rzystwa Filologicznego, działające zagadnieniom związanym z problemami nauczania języka łacińskiego przy Katedrze Filologii Klasycznej i organizacjom skupiającym miłośników kultury starożytnej. Członko- UŁ pod kierownictwem dr Joan- wie koła są także współorganizatorami Ogólnopolskiej Olimpiady Ję- ny Rybowskiej, skupia swą dzia- zyka Łacińskiego oraz wielu konkursów adresowanych do młodzieży łalność na dwóch podstawowych liceów ogólnokształcących całego województwa łódzkiego. W okresie płaszczyznach: naukowej i popu- ostatnich pięciu lat zorganizowano konkursy recytatorskie: poezji Hora- larnonaukowej oraz na podejmo- cego, Owidiusza, bajek Fedrusa; konkursy języka łacińskiego i angielskiego, waniu działań zmierzających do konkursy mitologiczne. W minionym roku przygotowano konkurs foto- obecności języków i kultury an- graficzny Motywy antyczne w architekturze Łodzi, którego ideą przewodnią tycznej w polskim systemie eduka- było praktyczne wykorzystanie wiadomości, jakie uczniowie zdobywają cyjnym. Organizuje comiesięczne na lekcjach języka łacińskiego z zakresu kultury antycznej, podczas po- naukowe i popularnonaukowe od- szukiwania śladów antyku w Łodzi i utrwalanie ich na zdjęciach. Re- czyty, które są adresowane nie tyl- gulamin konkursu określał warunki, jakie powinny spełniać nadesłane ko do członków Polskiego Towa- prace: trzy zdjęcia (fotografia czarno-biała, kolorowa lub sepia) dodatko- rzystwa Filologicznego, ale także wo CD z nagranymi zdjęciami, dokładny opis sfotografowanego obiektu do wszystkich zainteresowanych. i zgoda na wykorzystanie zdjęć w celach wystawowych i publikacyjnych. Prelegentami koła było wielu gości Nadesłano 15 prac z siedmiu liceów ogólnokształcących. W maju 2009 r. reprezentujących zarówno wiodą- komisja konkursowa w składzie: przewodnicząca prof. UŁ Hanna Zalew- ce ośrodki naukowe w Polsce jak ska-Jura, prezes Koła Łódzkiego Polskiego Towarzystwa Filologicznego i zagraniczne. Koło współorgani- dr Joanna Rybowska oraz przewodnicząca Sekcji Dydaktycznej KŁ PTF zowało wraz z Katedrą Filologii mgr Teresa Macjon, wyłoniła laureatów i finalistów konkursu. Przyznano Klasycznej konferencje i sesje na- trzy pierwsze miejsca i sześć wyróżnień. Nagrody dla zwycięzców ufun- ukowe krajowe i międzynarodo- dowało KŁ PTF i jego prezes honorowy oraz członek honorowy dr Józef we: Hymn starożytny i jego recepcja Macjon. Wszystkich uczestników konkursu zaproszono na uroczyste ze- (2000); Melpomene i Talia. Dramat branie koła, które odbyło się 15 czerwca ubiegłego roku w Katedrze Filo- antyczny i jego recepcja (2003); Sesja logii Klasycznej Uniwersytetu Łódzkiego. Goście zwiedzili przygotowaną poświęcona prof. dr hab. Annie Marii przez komisję wystawę, następnie prezes J. Rybowska i prof. H. Zalewska- Komornickiej (2004); Irracjonalność Jura wręczyły nagrody finalistom i laureatom. Goście wysłuchali także w racjonalnej kulturze antycznej i od- referatu nowego członka KŁ PTF, doktoranta Katedry Filologii Klasycznej niesienia do niej w późniejszej myśli mgr. Jarosława Dylweskiego nt. Ulthima Tiule – Atlantyda Północy. europejskiej (2004); Kategorie i funkcje Oprócz nagród rzeczowych dodatkową nagrodą dla twórców wszyst- czasu w ujęciu starożytnych (2007). kich zdjęć były: Zarówno zarząd koła, jak i jego – prezentacja ich prac w Poznaniu podczas Walnego Zgromadzenia Pol- członkowie przywiązują bardzo skiego Towarzystwa Filologicznego w dniach 19-21 września 2009 r. dużą wagę do promowania i sze- – opublikowanie ich na łamach periodyku Miesięcznik Łódzki PIOTRKOW- rzenia kultury antycznej wśród SKA 104 (czerwiec 2009 nr 6) młodzieży szkolnej. W roku 2007 – po powrocie z wystawy, fotografie te będą zdobiły sale wykładowe Ka- koło będąc współorganizatorem tedry Filologii Klasycznej międzynarodowej konferencji na- – prace trójki finalistów: Eskulap Filipa Wypycha, III LO w Łodzi; Kamie- >

79 nica i tympanony Martyny Ciastek, I LO w Łodzi; i Love łódzkiej filologii klasycznej zaprezentowali sztukę me tender Anny Podlasek, XII LO w Łodzi, prezentuje- dr Anny Maciejewskiej pt. Kirke. Jest to wodewil, łą- my także jako materiał ilustracyjny tego tekstu. czący trzy elementy w odczuciu autorki ponadcza- Ponieważ poziom zaprezentowanych prac był wy- sowe: mitologię grecką (wątek pobytu Odyseusza soki, zarząd koła po konsultacjach z wojewódzkim na wyspie Ajai u czarodziejki Kirke), język łaciński i miejskim konserwatorami zabytków postanowił nadać (w nim bowiem, rymowanym wierszem, jest napi- konkursowi charakter cykliczny, pod patronatem KŁ sany ten utwór) oraz… piosenki Starszych Panów. PTF oraz wojewódzkiego i miejskiego konserwatorów Teksty Jeremiego Przybory można bowiem, jak się zabytków. Konkurs Motywy antyczne w architekturze Ło- okazuje, odnieść nie tylko do codzienności XX czy dzi będzie miał charakter otwarty. Adresujemy go do XXI w., ale nawet do sytuacji opisanych prawie trzy uczniów i studentów zainteresowanych poszukiwa- tysiąclecia wcześniej. Można je też – czemu nie? niami motywów antycznych na terenie województwa – wykonywać po łacinie. Wszystko to ujęto w formę łódzkiego. Aby zapewnić odpowiednio wysoki poziom literacką wzorowaną na klasycznym greckim dra- nadsyłanym pracom oraz dać więcej czasu jego uczest- macie satyrowym, którego istotnymi postaciami są, nikom na realizację własnych projektów, rozstrzygnię- obok pochodzących z poważnej mitologii protagoni- cie konkursu planujemy w roku 2011. stów, Satyrowie i Sylen, wnoszący do wszystkiego, czego się tkną, element burleski. Dowcip może nie Interdyscyplinarny Zespół Naukowo-Badawczy najprzyzwoitszy i nie najwyższych lotów, pełen jed- Międzynarodowej Komunikacji Językowej to orga- nak żywiołowej witalności. W sztuce grali (i śpiewa- nizacja naukowa działająca przy Katedrze Filologii li): autorka jako Kirke, Maksymilian Bartoszewski Klasycznej UŁ, założona przez prof. UŁ Ignacego z I LO jako Odyseusz, Katarzyna Poseł i Roksana Ryszarda Dankę, obecnie kierowana przez dr Idalia- Kielian jako Satyrowie oraz mgr Małgorzata Rządkie- nę Kaczor. Zakłada ona sobie badanie szeroko pojętej wicz jako Sylen. Dla widzów nieposługujących się ję- komunikacji językowej, postrzeganej na wielu płasz- zykiem łacińskim na co dzień przygotowano polskie czyznach, m.in. przestrzennej, czasowej, religijnej, napisy wyświetlane na ekranie. Spektakl powtórzono etnicznej, społecznej. Zakres tematyki badawczej ze- 6 czerwca w ośrodku konferencyjnym UŁ na Rogach, społu jest bardzo szeroki, gdyż jego członkowie repre- podczas V Łódzkich Warsztatów Latynistycznych. zentują różne gałęzie humanistyki, a nawet nauk ści- W Atenach epoki klasycznej dramat satyrowy wy- słych i medycyny. Zespół konfrontuje swoje badania stawiano jako czwarty w cyklu; po trylogii tragicz- nad językiem z przedstawicielami wielu gałęzi nauki, nej. Zasada ta została poniekąd zachowana również m.in. filozofami, archeologami, geografami, fizykami. w przypadku Kirke. W latach poprzednich, podczas Ma na swoim koncie organizacje konferencji, zjazdów kolejnych edycji łódzkiego Festiwalu Nauki, Sztuki i spotkań naukowych o charakterze ogólnopolskim, i Techniki studenci, każdorazowo pierwszego roku, jak i międzynarodowym. Spotkania odbywają się filologii klasycznej prezentowali podobne w formie w soboty w siedzibie katedry. (choć bez piosenek), nawiązujące również do mitów związanych z wojną trojańską dramaty autorstwa W styczniu minionego roku odbyły się po raz dzie- dr Maciejewskiej: Sąd Parysa (2004), Helenę w Egipcie wiąty w Katedrze Filologii Klasycznej w ogóle, a po raz (2005) i Królewskich potomków (2006). W roku 2007 całą trzeci w tej formule – koncerty kolęd. Wzorem lat ubie- trylogię, już w zmienionej obsadzie, obejrzeli uczest- głych, były to dwa występy: 22 stycznia w siedzibie nicy Walnego Zgromadzenia Polskiego Towarzystwa katedry oraz 29 stycznia w Klubie Nauczyciela. Wzięły Filologicznego, współorganizowanego przez Katedrę w nich udział zespoły wokalne złożone z pracowników, Filologii Klasycznej UŁ. doktorantów i studentów Wydziału Filologicznego: z filologii klasycznej (pod kierownictwem dr Anny Ma- Grupa teatralna Brekekekex, pod kierownictwem ciejewskiej, która jest inicjatorką tego cyklu), z filologii prof. UŁ Jadwigi Czerwińskiej, przygotowywuje południowosłowiańskiej (prowadzony przez dr Mał- i prezentuje spektakle starożytne lub zainspirowane gorzatę Skowronek) oraz z filologii germańskiej (pro- dziełami starożytnych twórców. W roku 2001 został wadzony przez dr Aleksandrę Czechowską-Błachie- zaprezentowany spektakl pt. Vivat commedia, czyli wicz i dr Małgorzatę Półrolę). Do drugiego koncertu niech żyje komedia. W 2002 r. Teatr Studencki Brekekekex dołączył też nowo powstały chór Instytutu Etnologii oraz uczniowie katolickiego LO pod opieką mgr Joan- pod kierunkiem Natalii Iwaniuk. W programie znala- ny Mirzejewskiej przygotowali przedstawienie frag- zły się kolędy w dwunastu językach europejskich, bar- mentów Lizystraty Arystofanesa. Po przedstawieniu dzo zróżnicowane stylistycznie: od średniowiecznych aktorzy urządzili rewię mody antycznej. W roku 2005 i barokowych polifonicznych pieśni łacińskich przez zaprezentowano prolog utworu Eurypidesa Alkestis, ludową muzykę słowiańską i pełne skupienia kolędy w języku starogreckim oraz w polskim przekładzie, niemieckie po żywiołową współczesną piosenkę Feliz dokonanym przez członków teatru. Grupa wzięła Navidad. Słowo wiążące podczas obu koncertów wy- także udział w IV Międzyuczelnianym Przeglądzie głosiła dr Anna Maciejewska. Teatrów Studenckich Filologów Klasycznych, gdzie W Klubie Nauczyciela 25 maja ubiegłego roku od- konkurowano o Bursztynową Kameę. Wyróżniono tam była się nietypowa premiera. Adeptki i przyjaciele przedstawienie Dawno temu w Tesalii.

80 Grupa teatralna Alter Ego wraz z zespołem mu- zycznym Exodus przygotowują co roku widowiska i spektakle poświęcone kulturze antycznej mgr Izabeli Stasiak i mgr Alicji Petrykiewicz. Są one prezentowane m.in. podczas Międzyszkolnych Spotkań z Antykiem oraz Festiwalu Nauki, Kultury i Sztuki organizowane- go przez Katedrę Filologii Klasycznej UŁ. Teatr antyczny zaprasza na premiery, które odbę- dą się w tym roku: dziesiąta edycja koncertu kolęd or- ganizowanego przez dr Annę Maciejewską, spektakl mgr Izabeli Stasiak, mgr Alicji Petrykiewicz (grupa te- atralna Alter Ego wraz z zespołem muzycznym Exodus) – tytuł na razie objęty tajemnicą. Grupa teatralna Brekekekex przygotowuje premie- rę jeszcze bardziej owianą tajemnicą. Koło Naukowe Antycznej Translatoryki przy Katedrze Filologii Kla- sycznej oferuje wszystkim zainteresowanym udział w translacji tekstów starożytnych oraz naukę języka Fot.: Filip Wypych staroindyjskiego. W roku 2008 sekcja łacińska, pod Homo locum ornat, non locus hominem (Człowiek zdobi miejsce, nie miejsce człowieka) kierownictwem dr Idaliany Kaczor, skupiła się na – Lycyliusz; na zdjęciu fragment ornamentu kamienicy w Łodzi przy ulicy Narutowicza 49 tłumaczeniu Listów Cycerona. Sekcja indoeuropejska, pod kierownictwem dr Tamary Roszak, zajmowała się zgłębianiem zawiłości gramatyki języka staroindyj- skiego. Spotkania obu sekcji odbywają się regularnie raz w miesiącu. Planujemy utworzenie także sekcji greckiej Koła Antycznej Translatoryki (KAT) pod kie- runkiem dr Joanny Sowy. Wszystkim, którym bliska jest kultura starożytna i pragną pogłębić swoją znajomość tekstów łacińskich i greckich czy też współuczestniczyć w ich wydawa- niu, bądź w nauce języka staroindyjskiego i tłumacze- niu Rygwedy zapraszamy do siedziby Katedry Filologii Klasycznej do KAT.

Koło Naukowe Młodych Klasyków i Sekcja Łaciny Żywej działają pod kierownictwem prof. UŁ Zbignie- wa Danka. Oprócz comiesięcznych spotkań, podczas których uczestnicy przemawiają do siebie w języku Cycerona, wraz z Zakładem Literatury Łacińskiej UŁ oraz Sekcją Łaciny Żywej organizują także Spotkania Fot.: Anna Podlasek z filologią klasyczną,które odbywają się zarówno w lice- Love me tender; na zdjęciu fragment portalu gmachu oddziału Narodowego Banku Pol- ach, jak i gimnazjach łódzkich. Uczniowie są także za- skiego przy al. Kościuszki 14 praszani do Katedry Filologii Klasycznej na zebrania koła naukowego, zwiedzają siedzibę katedry, zapo- znają się z jej historią i przedmiotami, jakie, być może, będą w tu przyszłości studiować. Organizowane są dla młodzieży pogadanki o kulturze antycznej, konkursy: mitologiczne, plastyczne, muzyczne. Katedra Filologii Klasycznej Uniwersytetu Łódzkie- go jest instytucją otwartą dla tych wszystkich, którym bliskie są zarówno odkrycia naukowe, przedstawienia teatralne, muzyka klasyczna, jak i mowa Cycerona, Demostenesa czy też język Rygwedy. 

Anna Maciejewska Joanna Rybowska Fot.: Dariusz Gwis Uczestnicy eliminacji jednej z ogólnopolskich olimpiad języka łacińskiego, współorga- nizowanych przez Koło Łódzkie Polskiego Towarzystwa Filologicznego działające przy Katedrze Filologii Klasycznej UŁ

81 Regionalna koncepcja innowacyjnej gospodarki

Umowa o dofinansowanie projektu badawczegoRola bezpośrednich inwestycji za- granicznych w kształtowaniu aktualnego i przyszłego profilu gospodarczego woje- wództwa łódzkiego między Uniwersytetem Łódzkim a Urzędem Marszałkowskim w Łodzi podpisana została 31 lipca 2009 r. Projekt realizowany będzie do 31 lipca 2011 roku przez Katedrę Wymiany Międzynarodowej Wydziału Ekonomiczno-So- cjologicznego UŁ w Programie Operacyjnym Kapitał Ludzki, Poddziałanie 8.1.2.

Celem badania jest wsparcie regionalnej koncepcji • opracowaniu strategii przyciągania i utrzymania budowy konkurencyjnej i innowacyjnej gospodarki inwestorów zagranicznych w regionie łódzkim. województwa łódzkiego do roku 2011 poprzez opra- cowanie strategii przyciągania i utrzymania bezpo- Cele projektu zostaną osiągnięte dzięki realizacji średnich inwestycji zagranicznych oraz wskazanie in- poszczególnych etapów badawczych oraz rezultatów strumentów zaradczych przygotowujących podmio- twardych i miękkich. ty do prognozowanych zmian gospodarczych. Wśród Wśród rezultatów twardych zaplanowano opraco- wyznaczonych celów szczegółowych projektodawca wanie: zaplanował: • raportu z badania w języku polskim i angiel- 1. określenie roli bezpośrednich inwestycji zagranicz- skim nych w kształtowaniu gospodarki regionu łódzkie- • strategii przyciągania i utrzymania inwestycji go ze szczególnym uwzględnieniem oddziaływania zagranicznych w regionie łódzkim na rynek pracy, budowę innowacyjnego środowi- • scenariuszy symulacyjnych ska przedsiębiorczości i wzmocnienie pozycji kon- • zbioru mechanizmów zaradczych jako reko- kurencyjnej regionu mendacji związanych z prognozą rozwoju woje- 2. zwiększenie świadomości społeczności w zakresie wództwa łódzkiego. prognozowanych zmian gospodarczych w woje- wództwie łódzkim w odniesieniu do bezpośrednich Wśród rezultatów miękkich wskazano na: inwestycji zagranicznych • poznanie roli bezpośrednich inwestycji zagra- 3. zwiększenie dostępu do informacji o możliwościach nicznych w kształtowaniu gospodarki regionu lokowania bezpośrednich inwestycji zagranicznych łódzkiego w zakresie oddziaływania na rynek w regionie łódzkim. pracy i wspieranie innowacyjnych przedsię- biorstw Badanie składa się z pięciu etapów, polegających • identyfikację mechanizmów umożliwiających w szczególności na: lepsze wykorzystanie zagranicznych inwestycji • analizie danych statystycznych i opracowaniu bezpośrednich w procesie modernizacji gospo- bazy danych spółek z udziałem kapitału zagra- darki regionu i kształtowaniu jej zdolności ada- nicznego ptacyjnych do zmian w otoczeniu • przygotowaniu map spółek z udziałem kapitału • upowszechnienie wiedzy na temat roli bezpo- zagranicznego w regionie łódzkim średnich inwestycji zagranicznych w kształto- • badaniu ankietowym przedsiębiorstw, jednostek waniu kierunków rozwoju gospodarki regio- samorządu terytorialnego oraz instytucji otocze- nu oraz o możliwościach lokowania inwestycji nia biznesu odpowiedzialnych za przyciąganie w regionie. inwestorów zagranicznych w województwie Zachęcamy czytelników do odwiedzenia strony łódzkim internetowej projektu www.biz.uni.lodz.pl, na któ- • budowie wielosektorowego modelu symulacyj- rej prezentowane będą wyniki poszczególnych eta- nego dla regionu w zakresie bezpośrednich in- pów badania.  westycji zagranicznych Agnieszka Dorożyńska

82 W skrócie

a Wydziale Prawa i Administracji Uniwersytetu możliwości, jakie stwarza udział w międzynarodowych NŁódzkiego w dniach 24-26 września ubiegłego projektach składających się na program Uczenie się przez roku odbył się VII Ogólnopolski Zjazd Katedr Prawa całe życie – Lifelong Learning Programme – LLP, ale również Handlowego pod hasłem: Prawo handlowe w pięć lat po i inne programy, m.in. Leonardo da Vinci, Gruntvig przystąpieniu Polski do Unii Europejskiej. Zastanawiano się czy Tempus. m.in. jak radzą sobie polscy przedsiębiorcy w unijnym obszarze prawnym 75 lat od wprowadzenia polskiego  kodeksu handlowego. Bibliotece Uniwersytetu Łódzkiego 30 listopada  W 2009 r. odbył się wernisaż wystawy poświęconej Juliuszowi Słowackiemu – w mijającym właśnie roku akże na Wydziale Prawa i Administracji UŁ, w auli Wieszcza. Rozpoczął się on wykładem prof. Jacka Brzo- Tniebieskiej (popularnego Paragrafu) 26 listopada mi- zowskiego nt. dramatów J. Słowackiego. Wystąpili też nionego roku odbyło się otwarte spotkanie połączone Marcin Łuczak, aktor Teatru im. Jaracza w Łodzi oraz z debatą na temat mobilności polskich studentów, czyli ich studenci łódzkiej Państwowej Wyższej Szkoły Filmowej, możliwości wyjazdu na uczelnie zagraniczne. Ważnym Telewizyjnej i Teatralnej im. Aleksandra Zelwerowicza. elementem spotkania był informarket albo inaczej mówiąc bezpośrednia szansa zapoznania się z konkretnymi pro-  gramami wymiany studenckiej i instytucjami realizującymi te programy oraz prezentacje programów kulturalnych raktyczne kształcenie – droga do wzrostu kapitału intelektu- i artystycznych państw, z których słuchacze studiują Palnego regionu, to temat seminarium, które odbyło się na UŁ. Warto przy tej okazji wspomnieć, że z Programu 2 grudnia ubiegłego roku w sali Rady Wydziału Prawa ERASMUS skorzystało dotychczas 3,2 tys. studentów Uni- i Administracji UŁ. Stanowiło ono jeden z elementów wersytetu Łódzkiego, a do Łodzi przyjechało 650 osób projektu Uniwersytet Łódzki dla pracodawców. Podczas z zagranicy, by się tu kształcić. obrad zaprezentowano problematykę ścisłego łączenia powstających na uniwersytecie prac dyplomowych  z rozwiązywaniem praktycznych problemów gospo- darczych i społecznych w Łodzi i regionie. tudenci Dziennikarskiego Koła Naukowego Uniwer- Ssytetu Łódzkiego zaprosili nas 18 grudnia ubiegłego  roku do Bałuckiego Ośrodka Kultury na koncert charytaty- wny pod hasłem Świąteczna wytwórnia prezentów. Biletem ierwsza w historii Wydziału Ekonomiczno-Socjolo- wstępu był symboliczny podarunek (maskotka, artykuły Pgicznego UŁ Uroczysta Gala Absolwenta, czyli święto szkolne, książki, słodycze, elementy odzieży). Zagrały ponad 500 ubiegłorocznych absolwentów największego zespoły: Neurotic, Substytut, unit: Laundry oraz & inni. uczelnianego wydziału, odbyła się 5 grudnia 2009 r. w Auli Zebrane podczas imprezy przedmioty zostały przekazane im. Profesora Wacława Szuberta. Absolwenci uczestniczyli do Rodzinnego Domu Dziecka Wielka Ciocia przy ulicy w spotkaniu w tradycyjnych togach i biretach. Ciechocińskiej w Łodzi.   ykłady organizowane przez Polskie Towarzystwo akie są obecnie dostępne programy edukacyjne? Kto WPragmatyki Językowej odbyły się 11 grudnia mi- Ji gdzie może z nich skorzystać? Na pytania te starali się nionego roku w Łodzi, w budynku uniwersyteckim przy odpowiedzieć organizatorzy seminarium informacyjnego ul. Lipowej 81. Zaproszeni goście reprezentowali różne z Biura Międzynarodowych Projektów Edukacyjnych dziedziny wiedzy, co dało możliwość spojrzenia na proble- Uniwersytetu Łódzkiego i Fundacji Rozwoju Systemu matykę lingwistyki genderowej z różnych perspektyw. Edukacji. Odbyło się ono 20 listopada ubiegłego roku w auli Centrum Szkoleniowo-Konferencyjnego przy Oprac.: sb ul. Kopcińskiego. Zaprezentowane zostały m.in.

83 Fotokącik Intelligenti pauca

Z faktu, że wyśmiewano się z ludzi genialnych, nie wynika, że każdy, z którego się śmieją, jest geniuszem. Bo śmiano się z Kolumba czy braci Wright, ale równocześnie śmiejemy się na widok klowna Bozo. (Carl Sagan)

Ludzie, którzy nie potrafią się sta- rzeć, to ci sami, którzy nie umieli być młodzi. (Marc Chagall)

Każdemu zdaje się za młodu, że jeżeli gwiazdy nieba nie zdejmie – w łeb sobie palnie, a potem i przy świetle śmierdzącej łojówki żyje. Sacrum i profanum (Luis Aragon)

Dramatem naszych czasów jest to, że głupota zabrała się do myślenia. (Jean Cocteau)

Nauka nie daje satysfakcji moral- nej, albowiem nie daje odpowiedzi na podstawowe pytania. (Fiodor Dostojewski)

Największą niesprawiedliwością, jaką wyrządzamy ubogim, jest nie- docenianie ich wielkości. (Matka Teresa z Kalkuty)

Uczony zna dobrze wartość pie- niądza, ale bogaty nie zna wartości wiedzy. (Wolter) Złota jesień w parku im. Jana Matejki obok Biblioteki Uniwersytetu Łódzkiego Pies biednego człowieka, zobaczyw- szy bogacza, nie rzuca swego pana. (przysłowie mongolskie) Zdjęcia: Roman Czubiński

Wybrał i oprac.: S.B.

84