<<

Alicja Bemben Akademia Techniczno­‑Humanistyczna Katedra Anglistyki

MM + NK = WM, czyli dlaczego zakochałby się w nadkobiecie

Ale kiedyś, w czasach lepszych niż obecny rozkład, poja‑ wi się on, zbawiciel, człowiek wielkiej miłości i pogardy, stwórca, którego nieodparta siła nie pozwoli mu pozostać bezczynnym, którego samotność ludzie mylnie postrze‑ gają jako ucieczkę od rzeczywistości – podczas gdy jest to tylko jego sposób poznawania i przyjmowania rzeczy‑ wistości, tak więc, kiedy pewnego dnia znów się pojawi, przyniesie im wybawienie, ocali świat od przekleństwa idei panującej dotychczas. Człowiek przyszłości, który wybawi nas nie tylko od dotychczasowej idei, ale tak‑ że tego co musi z niej wyniknąć, wielkiego niesmaku, nihilizmu, samounicestwienia; on będzie niczym bicie dzwonów w południe, uwolni nasze umysły, przywróci światu cel, a człowiekowi nadzieję; ten Antychryst i an‑ tynihilista; zwycięzca Boga i nicości – pewnego dnia musi nadejść1.

U schyłku XIX wieku przytoczone słowa stanowiły podsumowanie zapa‑ trywań Fryderyka Nietzschego na intelektualno­‑ideologiczny klimat panu‑ jący w ówczesnej Europie. U progu XXI wieku słowa te posłużyły Marily‑ nowi Mansonowi jako cytat otwierający jego (auto)biografię2. Jak dość łatwo

1 F. Nietzsche: Z genealogii moralności – cyt. za: M. Manson, N. Strauss: Trudna droga z piekła. [Tłum. M. Mejs]. Poznań: Kagra, 2000, s. [7]. 2 Do tej pory twórczość Mansona trzykrotnie została przedmiotem filozoficznych lub okołofilozoficznych rozważań. Zob. R. Wright: „I’d Sell You Suicide”. Pop Music and Moral Panic in the Age of Marilyn Manson. „Popular Music” 2000, vol. 19, no. 3, s. 365–385; P. Sme- yers, B. Lambeir: Carpe Diem. Tales of Desire and the Unexpected. „Journal of Philosophy of Education” 2002, no. 12, s. 281–297; A. Dirand: De l’articulation entre art et philosophie: 164 Alicja Bemben można się domyślić, celem tego zabiegu było wskazanie przez Mansona na siebie samego jako kontynuatora myśli Nietzscheańskiej i zapowiadanego antychrysta3. I choć można przypuszczać, że tego rodzaju gest jest tylko ko‑ lejnym chwytem marketingowym kolejnej gwiazdy rocka, to w tym przypad‑ ku byłoby to twierdzenie całkowicie nieuzasadnione. W swojej (auto)biogra‑ fii Manson nie rzuca po kabotyńsku znanym cytatem, ale wręcz z żelazną konsekwencją wplata Nietzscheańskie koncepcje w komentarze do swoich ekscesów4. Również w wypowiedziach prasowych5 i twórczości muzycznej6 l’exemple des personnages conceptuels de Gilles Deleuze à Marilyn Manson. „Philosophique” 2012, n° 15, s. 147–163. 3 W 1996 r. Manson ogłosił się antychrystem. Zob. E. Hedegaard: Marilyn Manson. The Vampire of the Hollywood Hills. „” 2015. http://www.rollingstone.com/ music/features/marilyn­‑manson­‑the­‑vampire­‑of­‑the­‑hollywood­‑hills­‑20150106?page=2 [dostęp: 16 stycznia 2015]. 4 M. Manson, N. Strauss: Trudna droga z piekła…, s. 32, 139–140, 164–166, 212. Na po‑ danych stronach Manson pośrednio lub bezpośrednio odwołuje się do myśli Nietzschego. De facto, przez cały tom przewijają się mniej lub bardziej wyraźne nawiązania do jego filozofii. 5 K.B. Reighley, M. Manson: Apocalypse Now. „CMJ New Music Monthly” 1997, no. 1 (41), s. 24–28; M. Manson: Marilyn Manson Talking. Ed. Ch. Weiner. : Omnibus Press, 2011, s. [36], fragment oznaczony opisem March 1999; G. Graff, D. Durchholz: Does Marilyn Manson Dance with the Devil? In: Iidem: Rock‘n’Roll Myths. The True Stories Behind the Most Infamous Legends. Minneapolis: Voyageur Press, 2012, s. 24–27; J. Rotter: Our Little . „Spin” 1997, no. 12 (12), s. 52–54. 6 Przedmiotem zainteresowania w tej pracy nie jest twórczość graficzna/malarska (warto wspomnieć, że Manson namalował obraz zatytułowany Übermensch), designerska czy pisarska (tu przypomnę powieść ) Mansona, ale wyłącznie jego utwory mu‑ zyczne. Drugi rockmana, a także jeden z utworów na nim, nosi tytuł ; utwór The Beautiful People jest Mansonowską wersją teorii moralności panów i niewolników; The Worm ma być zapisem transformacji Mansona z bohatera tragicznego w antychrysta. Zob. Antichrist Superstar. „Manson Wiki. The Marilyn Manson Encyclope‑ dia”. http://www.mansonwiki.com/wiki/Antichrist_Superstar_(album) [dostęp: 16 stycz‑ nia 2015]. Jak twierdzi sam twórca, , jego trzecia produkcja to zapis jego słabości i sposobów radzenia sobie z nimi na drodze do transformacji w nietzsche‑ ańskiego supermana. Zob. R. Morton: I’m Having A Hard Time Fitting In. 1998. „Manson Wiki. The Marilyn Manson Encyclopedia”. http://www.mansonwiki.com/wiki/Intervie‑ w:1998/09/12_NME [dostęp: 16 stycznia 2015]. Czwarty album Mansona, Holy Wood (In the Shadow of the Valley of Death), to parabola o – wzorowanej na tułaczce Zaratustry – pe‑ regrynacji Adama (Pierwszego Człowieka – w takim rozumieniu, w jakim imię to poja‑ wia się on w Kabale) z Doliny Śmierci do Świętego Drzewa. Zob. Holy Wood (In the Shadow of the Valley of Death). „Manson Wiki. The Marilyn Manson Encyclopedia”. http://www. mansonwiki.com/wiki/Holy_Wood_(In_the_Shadow_of_the_Valley_of_Death) [dostęp: 16 stycznia 2015]. W utworze The Fight pojawia się odniesienie do – głoszonej przez Nie‑ tzschego – śmierci Boga. Zob. The Fight Song. „Manson Wiki. The Marilyn Manson Encyc‑ lopedia”. http://www.mansonwiki.com/wiki/The_Fight_Song [dostęp: 16 stycznia 2015]. MM + NK = WM, czyli dlaczego Marilyn Manson… 165 rockman stale odwołuje się do koncepcji tego myśliciela. Zasadna wydaje się więc obserwacja, że Nietzscheańska filozofia stanowi dla Mansona ramę or‑ ganizacyjną, a przynajmniej punkt wyjścia do formowania własnych poglą‑ dów na otaczającą muzyka rzeczywistość. Niniejsza praca nie stawia sobie jednakże za cel omówienia ogólnych mechanizmów, za pomocą których muzyk rekonceptualizuje filozofię Nie‑ tzschego na swoje własne potrzeby; chodzi mi raczej o przyjrzenie się wy‑ cinkowi filozofii Masona, tj. jego koncepcji miłości do kobiety, koncepcji, którą artysta buduje na podstawie przyjętej przez siebie Nietzscheańskiej idei (nad)człowieka7. Moje rozważania mają uzasadnić tezę, że Mansonow‑ ska miłość jest katalizatorem woli mocy8. Materiał badawczy, na którym się skupiam, stanowią wybrane fragmenty, i.e. traktujące o miłości, utworów z jego najnowszej płyty The Pale Emperor9. W zakresie metodologii zamierzam wzorować się na propozycji Keitha Ansella­‑Pearsona. Według tego filozofa, Nietzscheański aforyzm to zwięźle sformułowana wypowiedz filozoficzna, zestawienie, w którym po zdaniu wprowadzającym temat następuje jego peł‑ ne rozwinięcie. Powstałych w wyniku takich zabiegów aforyzmów nie należy czytać dosłownie. Jak sugeruje sam filozof i jego komentator – konieczna jest

7 Całościowe przedstawienie filozofii Mansona to temat zbyt rozległy i skomplikowa‑ ny, by jego kondensacja na kilkunastu czy nawet kilkudziesięciu stronach była możliwa. Każda kolejna płyta rockmana przedstawia rekonceptualizację jego dotychczasowych zapatrywań, a tym samym każdorazowo nieco odmienną wizję świata. Zob. S. Black: Marilyn Manson Interview with Sid Black. „Afternoons Rock With Sid Black Monday­‑Friday On 94.3 Kilo”. http://kilo943.com/uncategorized/marilyn­‑manson­‑interview­‑w­‑sid­‑black/ [dostęp: 16 stycznia 2015]. 8 Głównym bodźcem do postawienia tej tezy są następujące słowa Mansona: „Jestem najlepszy w byciu katalizatorem zmian”. Zob. C. Cadwalladr: Marilyn Manson: „I Created a Fake World Because I Didn’t Like the One I Was Living In”. „”, 18.01.2015. http:// www.theguardian.com/music/2015/jan/18/marilyn ‑­ m a n s o n ‑­ i ‑­ c r e a t e d ‑­ a ‑­ f a k e ‑­ w o r l d [ d o ‑ stęp: 16 stycznia 2015]. Wszystkie tłumaczenia tekstów są mojego autorstwa. 9 M. Manson: . CD. Mystic Production 2015. Choć Manson twierdzi, że każda z jego płyt stanowi zwarty album koncepcyjny, to warto zauważyć, że elementem spajającym albumy tego rockmana nie jest temat w rozumieniu punktu, wokół którego utwory oscylują, ale raczej perspektywa, z której autor korzysta w danym okresie swoje‑ go życia. W przypadku The Pale Emperor jest to spłacanie należności sensu largo, a kwestia relacji uczuciowych pojawia się jako jeden z punktów podlegających omówieniu. Zob. M. Manson, A. Trendell, E. Keeble: Marilyn Manson, „I Am Meant to Be Chaos”. The God Of F**k on The Pale Emperor, Lana Del Rey and If „Rock Is Dead”. 2015. „Gigwise”. http://www. gigwise.com/news/97170/marilyn ‑­ m a n s o n ‑­ i n t e r v i e w ‑­ l a n a ‑­ d e l ‑­ r e y ‑­ p a l e ‑­ e m p e r o r ‑­ a n d ‑­ ­‑christ [dostęp: 16 stycznia 2015]. W związku z powyższym nie zamierzam odnosić się do kompozycji bądź ich fragmentów niepowiązanych z przedmiotem moich zaintere‑ sowań; planuję skupić się na złożeniu Mansonowskiego wyobrażenia miłości z fragmen‑ tów jego utworów niczym z puzzli. 166 Alicja Bemben interpretacja podanych słów w odniesieniu do dodanego komentarza10. Mimo że obserwacje Ansella­‑Pearsona są przepisem na czytanie Nietzschego, to, z drobnymi zmianami, stosują się również do czytania tekstów Mansona – choćby z tego powodu, że muzyk czerpie inspiracje nie tylko z filozoficz‑ nych konceptów, którymi myśliciel operował, lecz także z pomysłu ubierania myśli w aforyzmy11. W przypadku Mansona trzeba jednak uwzględnić rów‑ nież to, że muzyk – w przeciwieństwie do Nietzschego – nie dysponuje moż‑ liwością uzupełnienia swoich tekstów rozbudowanymi komentarzami (choć czyni to w inny sposób: wzbogacając swoje utwory między innymi o kores- pondującą z treścią szatę wizualną12). Dlatego też interpretować będę teksty utworów muzycznych przez pryzmat komentarzy, jakimi Manson opatrzył je w ostatnich publikacjach prasowych, lub z perspektywy jego dotychczaso‑ wych deklaracji filozoficznych, zwłaszcza dotyczących filozofii Nietzschego13. Na podstawie tego rodzaju analizy wybranych tekstów muzyka zamierzam zrekonstruować jego wyobrażenie miłości. Album The Pale Emperor otwiera kompozycja . Pomimo nieoczywistego związku tekstu o takim tytule z konceptem miłości w kolej‑ nych akapitach postaram się wykazać, że w utworze zarysowana jest Manso‑ nowska wizja świata, w której miłość ma swoje wyraźnie przypisane miejsce. Początkowe wersy pierwszej zwrotki to diagnoza obecnego stanu społeczeń‑ stwa amerykańskiego. Manson otwarcie stwierdza, że – niczym chory pacjent – nadaje się ono tylko do zoperowania14, operację zaś powinno się przeprowa‑ dzić z użyciem broni. Zbędne wydają się autorowi subtelne próby dotarcia do

10 F. Nietzsche: Przedmowa. W: Idem: Antychryst. Próba krytyki chrześcijaństwa. Red. R. Mitoraj. Tłum. L. Staff. Kraków: Wydawnictwo Zielona Sowa, 2003, s. 5, oraz: K. Ansell­‑Pearson: Introduction. On Nietzsche’s Critique of Morality. In: On the Genealogy of Morality. Ed. K. Ansell­‑Pearson. New York: Cambridge University Press, 2007, s. XIII– XXIX. 11 M. Manson, N. Strauss: Trudna droga z piekła…, s. 233. Aforystyczny charakter twórczości Mansona generuje – tak jak było to w przypadku Nietzschego – trudności w poprawnym zrozumieniu myśli, które autor chce przekazać. Uwzględniając również celowe sprzeczności, prowokacje, nieprawdy i dezinformacje, których dopuszcza się mu‑ zyk, nie powinno dziwić pojawianie się opinii, że nawołuje on do masowych mordów, samobójstw, wycinania sobie żeber i wstawiania sztucznych gałek ocznych. 12 Manson jest nie tylko autorem tekstów i muzyki swoich utworów, jako producent albumu nadzoruje również produkcję teledysków. Uważa, że muzyka, którą tworzy, „to soundtrack do jego osobowości”. Zob. Marilyn Manson Interview 2012. YouTube. https:// www.youtube.com/watch?v=Jrq1VWASWJM [dostęp: 16 stycznia 2015]. 13 Systematyczne czy dogłębne omówienie teorii Nietzschego nie jest celem tej pracy. Koncepty zaproponowane przez filozofa są jedynie przytaczane jako punkty wyjścia dys‑ kusji nad tekstami Marilyna Mansona. 14 Manson może tu trawestować następujące słowa Nietzschego: „Tu być lekarzem, tu być nieubłaganym, tu krajać nożem…”. Zob. F. Nietzsche: Antychryst…, s. 10. MM + NK = WM, czyli dlaczego Marilyn Manson… 167 ludzi, gdy już nawet konwencjonalne metody nie są skuteczne. Konsekwent‑ nie [?] i bez większego zastanowienia można wnioskować, że skoro rockman tak widzi otaczający go świat, to faktycznie nawołuje do masowych mordów. Również konsekwentnie [?], ale z większą dozą zastanowienia można zapy‑ tać: Dlaczego Manson widzi świat w ten sposób? Kim de facto są „my”, „wy” i „broń” ze zwrotki pierwszej? Jak już wspomniałam, muzyk czerpie z myśli Fryderyka Nietzschego i dlatego też zasadne wydaje się twierdzenie, że Manson, podobnie jak filozof, krytycznie ocenia stan społeczeństwa, tyle że w tym przypadku – amery‑ kańskiego. W motcie do tej pracy czytamy o niesmaku, nihilizmie i samouni‑ cestwieniu, które – według Nietzschego – charakteryzowały Europę końca XIX wieku. W pierwszej zwrotce Killing Strangers rockman wyraża podobny sąd à propos swoich czasów i swojego państwa. Co więcej, per analogiam można domniemywać, że tak jak Nietzsche nie nawoływał do mordów zbiorowych, ale do pogardy względem tego, co słabe i marne15, tak i Manson niekoniecz‑ nie chce zmieść ludzkość z powierzchni Ziemi, choć ma jej serdecznie dość. Ten wniosek potwierdzać może również deklaracja muzyka, że zabijanie nie jest konieczne, ponieważ natura sama pozbywa się tego, co jej zagraża16. Do takiej konstatacji skłaniają także słowa zamykające zwrotkę: „mamy broń, więc uciekaj”17. Po pierwsze, sugerują one, że potencjalna groźba rzucona na początku utworu ma charakter głównie odstraszający. To chyba dość oczy‑ wiste, że nie jest ona wymierzona przeciw ludziom bliskim rockmanowi, na których zapewne mu zależy. Jeżeli zaś autor radzi nieznajomym, aby ucieka‑ li, to tym samym sugeruje, że wystarczy mu, że zachowają dystans (wbrew groźbom autor nie chce nieznajomych uśmiercać). Po drugie, przytoczone słowa wskazują również na to, że dla Mansona istnieją dwie kategorie ludzi – pierwsza grupa to posiadacze broni (bliżej nieokreśleni „my”), druga to „ci”, którzy mają przed nimi uciekać. Podpowiedź w kwestii tego, kim są wspo‑ mniani „my” i „oni”, przynosi refren. „Oni” zdefiniowani są nieco wyraźniej – autor nazywa ich nieznajomymi. Przez analogię można wysnuć wniosek, że pisząc „my”, Manson ma na myśli ludzi znajomych. Clou jego relacji z ludźmi wydaje się kwestia dystansu emocjonalnego. Słowami: „prześlijcie nam swoje pocałunki, a rozerwiemy was na kawałki”, muzyk daje do zrozumienia, że nie ma ochoty na utrzymywanie kontaktu z nieznajomymi – przesłanie pocałun‑ ku przez osobę nieznajomą można uznać za gest/próbę zawłaszczenia sobie fragmentu przestrzeni osobistej nieprzeznaczonej dla nieznajomych. Manson nie ma dla nich miłości, nie życzy sobie z ich strony nawet gestów sugerują‑

15 Ibidem, s. 8. 16 M. Manson, N. Strauss: Trudna droga z piekła…, s. 263. 17 M. Manson: Killing Strangers. W: Idem: The Pale Emperor… 168 Alicja Bemben cych chęć stworzenia jakiejkolwiek relacji emocjonalnej18. Tak jak Nietzsche, muzyk postrzega nieznajomych jako zbiór słabych jednostek wymagających operacji lub nadających się jedynie do zniszczenia19. Okazuje się więc, że mi‑ łość w optyce Mansona ma bardzo wyraźnie granice, tj. może dotyczyć tylko tych, którzy przynależą do jego wewnętrznego świata – do grona znajomych, których rockman uważa za silnych, za odpowiedniki nietzscheańskich „du‑ chów oswobodzonych”20. Jak zatem należałoby w tym kontekście rozumieć zdanie: „Zabijamy nie‑ znajomych, żebyśmy nie zabijali tych, których kochamy”? I co mówi ono o miłości według Marilyna Mansona? Aby odpowiedzieć na to pytanie, chcia‑ łabym zestawić poczynione już obserwacje i wysnute wnioski z dwoma po‑ stulatami Nietzschego, tj.: „Bóg nie żyje” oraz „Człowiek jest kresem”21. Gło‑ sząc śmierć Boga i koniec człowieka, filozof nie ma oczywiście na myśli ich dosłownej śmierci. Jak sam tłumaczy, w obu przypadkach mówi o śmierci pewnych konceptów. W przypadku bóstwa argumentuje, że tak jak niegdyś koncept Boga silnego, dumnego, jednocześnie złego i dobrego został wyparty przez chrześcijański koncept Boga, tak teraz przyszedł kres chrześcijańskiej idei człowieka22. Nietzsche uśmierca chrześcijański koncept Boga, wskazując na jego logiczne sprzeczności, niedociągnięcia i nieadekwatność względem faktów historycznych, oraz ustanawia na miejsce tego Boga Zaratustrę, tj. nadczłowieka pełniącego rolę bóstwa. Podobnie sprawa ma się z człowiekiem. Filozof uśmierca również ideę człowieka słabego, podważając zasadność sta‑ wiania tego typu jednostek na piedestale oraz wskazując na nienaturalność takiego działania. Koncept człowieka jako jednostki słabej zastępuje w filozo‑ fii Nietzschego projekt nadczłowieka. Można więc powiedzieć, że Nietzsche zabija Boga i człowieka, ale rozumianych jako koncepty chrześcijańskie. Czerpiący z tej filozofii Manson powiela gest swojego mistrza. Zabija niezna‑ jomych, czyli ludzi słabych, w tym sensie, że nie rozpoznaje w nich nadludzi. Nieznajomi to dla niego jednostki, których istnienie nie jest pożądane, kon‑ cept, który się zużył23.

18 Marilyn Manson Interview 2012… 19 W dalszych fragmentach tej pracy słowa „znajomi”, „ludzie silni”, „duchy oswobo‑ dzone” itp. są traktowane synonimicznie. Podobnie jako synonimy traktować będę słowa „nieznajomi”, „ludzie słabi” itp. 20 F. Nietzsche: Antychryst…, s. 35. 21 F. Nietzsche: Tako rzecze Zaratustra. Książka dla wszystkich i dla nikogo. Tłum. W. Berent. Red. J. Wroński, T. Słowiński. Kraków: Wydawnictwo Zielona Sowa, 2003, s. 105, oraz: F. Nietzsche: Antychryst…, s. 8. 22 F. Nietzsche: Antychryst…, s. 16. 23 Nietzsche na miejscu Boga stawia Zaratustrę. Manson na miejscu Boga stawia sie‑ bie. Zob. MTV U Stand In. Marilyn Manson. 2008. MTVU. http://www.mtvu.com/shows/ stand­‑in/marilyn­‑manson/ [dostęp: 16 stycznia 2015]. MM + NK = WM, czyli dlaczego Marilyn Manson… 169

Świat muzyka nie jest jednak monochromatyczny. Nie sprowadza się do prostego stiwerdzemnia, że nie kochamy słabych, a kochamy silnych. O ile Manson nie ma miłości dla nieznajomych, a jedynie dla znajomych, o tyle do‑ puszczając możliwość zabijania tych, których kochamy24, zdaje się sugerować, że nie ma na myśli miłości absolutnej, ale taką, która dostrzega w ukochanej osobie również to, co słabe, obce i niszczące, taką, która pozwala patrzeć na nią nie tylko przez różowe okulary. Taki charakter miłości w ujęciu Manso‑ na potwierdza również komentarz muzyka odnośnie do jego relacji z Melissą Romero: „Prawdziwe związki nie rozpadają się łatwo. Są jak cenny wazon, któ‑ ry tłucze się, a potem skleja z kawałeczków, znowu tłucze i znowu skleja, tak długo, aż kawałki przestaną do siebie pasować”25. Słowa te rzucają światło na kwestię (nie)zabijania tych, których Manson kocha. Rockman widzi siebie jako nadczłowieka, czyli jednostkę o wciąż wzrastającej świadomości, „inteligentną, silną istot[ę], zdolną odcisnąć piętno na obliczu świata”26, poszukującą nowych idei i jakości, zmieniającą się nieustannie. To, co było muzykowi jednego dnia znane i bliskie, następnego staje się zużytym konceptem, który zastąpiony zo‑ staje przez nową, jakościowo lepszą ideę. To, co wczoraj było częścią wewnętrz‑ nego świata Mansona, dziś nie ma znaczenia – jest konceptualnie martwe. Wola mocy napędzająca Mansona prowadzi go z jednej strony do idei, które uznaje on intelektualnie za jakościowo lepsze, ale z drugiej strony sprawia, że autor niszczy to, do czego wcześniej doszedł. Dotyczy to również postrzegania osoby, którą kocha. Abstrahując od tego, że osobą tą musiałaby być postać silna, duch oswobodzony, jednostka także nieustannie się zmieniająca, warto zauważyć, że sposób, w jaki muzyk by ją postrzegał, również podlegałby ciągłej zmianie27. To, co jednego dnia widziałby w człowieku jako przejaw siły, błyskotliwą myśl, kolejnego dnia zapewne byłoby już zużytym konceptem, czymś, czego nie roz‑ poznawałby jako znajomego, ergo – elementem nieznajomym, który należałoby zabić po to, by zobaczyć w tym człowieku nowy przejaw woli mocy. Utwór Deep Six rozpoczynają słowa: „Chcesz wiedzieć, co Zeus powiedział Narcyzowi? Uważaj na siebie”. W ten sposób Manson zwraca uwagę na nie‑ oczywistą na pierwszy rzut oka relację Zeusa i Narcyza. Mimo że mitolodzy nie zaproponowali do tej pory narracji splatającej losy tych dwóch postaci, to warto za rockmanem zauważyć, że nie są one niepowiązane – łączy je oreada Echo. Zeus był gościem nimf, a Echo chroniła niewiernego boga przed zemstą Hery. Narcyz był obiektem westchnień i źródłem cierpień nimfy. Zeus jest więc tym, od którego Echo odeszła, by zdobyć Narcyza. Świadomość tej relacji rzuca ciekawe światło na zwrotkę pierwszą:

24 „żebyśmy […] zabijali tych, których kochamy”. M. Manson: Killing Strangers… 25 M. Manson, N. Strauss: Trudna droga z piekła…, s. 198. 26 Ibidem, s. 170. 27 À propos wymogu ciągłej zmiany, rozwoju zob. Marilyn Manson Interview 2012… 170 Alicja Bemben

Chcesz wiedzieć, co Zeus powiedział Narcyzowi? Uważaj na siebie. Chcesz wiedzieć, co Zeus powiedział Narcyzowi? Uważaj na siebie. Uważaj na siebie.

Manson buduje ją jako polilog między nim samym przytaczającym i po‑ wtarzającym niczym echo (Echo) słowa Zeusa; między Narcyzem i odbiorcą utworu, którzy słuchają tych wypowiedzi; oraz oreadą Echo, która powtarza słowa Zeusa przytoczone przez rockmana. Zadając swojemu słuchaczowi py‑ tanie, czy chce on posiąść pewną wiedzę, Manson stawia się w pozycji wie‑ dzącego, tego, który również jest bogiem i może przekazywać innym boską wiedzę. Ale choć zrównuje się z Zeusem, to wciela się także w postać nimfy, tj. bogini niższego rzędu, i – poprzez udzielenie ostrzeżenia – tworzy relację z Narcyzem i odbiorcą utworu. Na tej podstawie można wnioskować, że mu‑ zyk próbuje opowiedzieć historię relacji emocjonalnych między postaciami o różnych poziomach woli mocy28. W przypadku Echo Manson odnosi się do dwóch obiektów uczuć nim‑ fy: Zeusa i Narcyza. Obdarza ona uczuciami diametralnie różne postaci, ale w każdej relacji ponosi klęskę. Romans z władcą Olimpu kosztuje nimfę utra‑ tę głosu i ciała, uczucie do Narcyza przynosi jej wstyd, upokorzenie, żałobę i, finalnie, zniszczenie. Manson zdaje się więc mówić, że konsekwencją miłoś- ci jednostki słabej (jako bóstwo niższego rzędu Echo daje manipulować sobą królowi bogów i Narcyzowi) jest porażka. Ślepo zapatrzona w Zeusa, a potem w Narcyza oreada czyni sama siebie niewolnicą miłości, uzależnia się od niej do tego stopnia, że niszczy siebie samą. O Zeusie możemy powiedzieć, że po stracie Echo pozornie jego stan nie ulega zmianie, tak jakby koniec relacji nawet nie drasnął jego (nad)człowie‑ czeństwa. Ma całą gromadę oread skłonnych zaspokoić jego potrzeby, nimfa jest więc tylko jedną z wielu, kimś, kogo braku nawet się nie zauważa. We‑ dług opowieści snutej przez muzyka, okazuje się jednak, że Zeus nie tylko doskonale zdaje sobie sprawę z losu Echo, ale jeszcze grozi Narcyzowi, ostrze‑ ga, aby ten uważał na siebie29. Rockman zdaje się tym samym sugerować, że o ile miłość niszczy jednostki słabe, o tyle w przypadku nadludzi kończy się poczuciem, „jakby nieznajomy miał klucz, wszedł do mojej głowy i przestawił

28 Takie rozumienie przytoczonych słów znajduje potwierdzenie w wypowiedzi Man‑ sona na temat jego znajomości z Courtney Love i Charlesem Matthew „Charlie” Hunna‑ mem, którego Manson ostrzega tymi samymi słowami, którymi Zeus w jego utworze gro‑ zi Narcyzowi. Zob. Intercoarse with Marilyn Manson & Kurt Sutter. 2014. YouTube. https:// www.youtube.com/watch?v=YypxgIn_bNg [dostęp: 16 stycznia 2015]. 29 Marilyn Manson – Interview. 2014. „Rock Show with Daniel P Carter”. BBC iPlayer Radio. http://www.bbc.co.uk/programmes/p02g4zjx [dostęp: 16 stycznia 2015]. MM + NK = WM, czyli dlaczego Marilyn Manson… 171 wszystkie moje rzeczy / Ale nie wiedział, że […] nie może zniszczyć mojej psychiki”30. Muzykowi nie wystarcza jednak stwierdzenie, że miłość może niszczyć. Posuwa się nawet do konstatacji, że:

Miłość to zło […] Eros to ból31

I faktycznie, w zarysowanej historii miłość to zło, które wnosi do świata słabość, marność i destrukcję. Echo i Narcyz to postaci emocjonalnie uza‑ leżnione od swych obiektów uczuć. Zapatrzona najpierw w Zeusa, a potem w Narcyza nimfa szuka niemożliwej wzajemności i ginie, nie mogąc jej uzy‑ skać. Narcyza niszczy w gruncie rzeczy ten sam typ niespełnionej miłości – maniakalne zapatrzenie w swoje własne uczucia32. Zeus, z perspektywy Man‑ sonowskiego kategoryzowania jednostek jedyny duch oswobodzony, również okazuje się stratny na swoich miłostkach. Traktując miłość jako grę, tak jak każdy gracz w końcu przegrywa. Działania i zaangażowanie emocjonalne tego boga nie generują przyrostu jego woli mocy. O władcy bogów można wręcz powiedzieć, że pod tym względem utknął w zaklętym kręgu. Chwila zabawy z nimfami kończy się powrotem do zwyczajowych obowiązków i – skoro Gromowładny sugeruje Narcyzowi, aby ten uważał na siebie – zapew‑ ne poczuciem niesmaku, jeśli nie z powodu straty oready, to ze względu na wymuszony powrót do dotychczasowych zajęć33. Rockman krytykuje miłość prowadzącą do niszczenia siebie, ale i miłość, która nie przynosi wzrostu mocy. „W miłości nie ma zastoju” – napisał Nietzsche pod koniec XIX wie‑ ku34. Zdecydowanie bardziej obcesowo oraz w bardziej brutalnych słowach Marilyn Manson przypomina o tym na początku XXI wieku.

30 M. Manson: Deep Six. W: Idem: The Pale Emperor… 31 Ibidem. Tłumaczenie nie oddaje oryginalnej gry słów: „Love is evol / Con is como‑ fort / Eros is sore / Sin is sincere”. Zob. W.B. Key: The Age of Manipulation. The Con in Con- fidence, the Sin in Sincere. Lanham: Maryland, Rowman & Littlefield, 1993, passim; Marilyn Manson Interview 2012… 32 W chyba najbardziej znanej taksonomii miłości J.A. Lee proponuje następujący podział: eros to miłość namiętna i romantyczna; ludus to gra i zabawa; storge to miłość przyjacielska; pragma to miłość praktyczna, świadomie oceniająca zalety i wady partne‑ ra/partnerki; mania to obsesyjne uzależnienie od partnera/partnerki i własnego uczucia; agape to miłość altruistyczna. Zob. J.A. Lee: The Colors of Love. An Exploration of the Ways of Loving. Don Mills: New Press, 1973, passim. Oreada i Narcyz owładnięci są miłością maniakalną. 33 W tym przypadku miłość Zeusa można opisać jako ludus. 34 F. Nietzsche: Kobieta i dziecko. W: Idem: Ludzkie, arcyludzkie. Red. R. Mitoraj. Tłum. K. Drzewiecki. Kraków: Wydawnictwo Zielona Sowa, 2003, s. 206. 172 Alicja Bemben

W przytoczonym fragmencie łącznika tekstu Deep Six muzyk przypomi‑ na również, że eros, czyli miłość namiętna i romantyczna, niesie z sobą ból. Temat ten, w tym utworze tylko zasygnalizowany, zostaje rozwinięty w War- ship My Wreck oraz, poniekąd, w Cupid Carries a Gun. Pierwszy z tych utworów rozpoczynają następujące słowa:

Jesteś papierową lalką Składam cię jak chcę Nie jesteś pętlą Sam ją sobie zawiązałem Jeśli nasze palce nie splotą się w uścisku To będzie wojna totalna Metoda nie cel

Jeśli Manson opisuje kobietę jako papierową laleczkę podatną na jego ma‑ nipulacje, to – odnosząc się do filozofii Nietzscheańskiej jako ramy organi‑ zującej jego myślenie – można wnioskować, że podkreśla w tym wypadku słabość jej charakteru, zwłaszcza brak woli mocy bądź niewielką wolę mocy. Wniosek ten potwierdzają dalsze słowa pierwszej zwrotki, które uzupełniają podany opis o kolejną cechę – ukazywana tu postać jest uległa, nie jest w sta‑ nie wywrzeć na autora żadnego wpływu; nie ma możliwości spętania go, na‑ rzucenia mu swojej woli, ponieważ on sam zdecydował o swoim losie, poddaje się tylko swojej woli35. W świetle tego, co stwierdzono powyżej, o ile nieco zaskakujące może się wydać zainteresowanie Mansona jednostką słabą, to już całkiem niezrozu‑ miały zdaje się jego przeskok z zarzutów o inercję do pogróżek – pogróżek w postaci wojny totalnej przeciwko kobiecie słabej. Tę pozorną sprzeczność między słowami Mansona a deklarowaną przez niego filozofią wyjaśnia jed‑ nak ostatnia linijka zwrotki: podjęte działania nie są celem samym w sobie, ale metodą. Manson manipuluje opisywaną kobietą, zarzuca jej pasywność i grozi wojną totalną nie po to, by pobawić się taką kobietą, ale by uzyskać określony efekt, osiągnąć konkretny cel. Encyklopedyczna definicja wojny totalnej podpowiada, że są to „działania zbrojne, w których walcząca strona podporządkowuje realizacji celów wo‑ jennych wszystkie zasoby ludzkie i materiałowe oraz zmierza do zniszczenia nie tylko sił zbrojnych przeciwnika, ale całego narodu”36. Jeśli dostosujemy

35 W jednym z wywiadów Manson stwierdza: „musisz przestrzegać zasad, które sam ustaliłeś”. W przypadku muzyka jest to podążanie ścieżką woli mocy. Zob. Marilyn Man- son Speaks Out On Metal’s „Dangerous” Reputation Video. NME. http://www.nme.com/nme­‑ video/marilyn ‑­ m a n s o n ‑­ s p e a k s ‑­ o u t ‑­ o n ‑­ m e t a l s ‑­ d a n g e r o u s ‑reputation/3997808163001­ [do ‑ stęp: 16 stycznia 2015]. 36 Hasło: Wojna totalna. W: M. Olkuśnik, E. Wójcik: Popularna encyklopedia powszech- na. T. 12. Kraków: Oficyna Wydawnicza Fogra, 2001, s. 291. MM + NK = WM, czyli dlaczego Marilyn Manson… 173 tę definicję do kontekstu walki dwóch darzących się uczuciem jednostek, to możemy uznać, że muzykowi chodzi o wywołanie między nim a opisywaną kobietą tego rodzaju wojny, która pochłonie całą ich uwagę, zaprzęgnie do działania ich wszystkie siły intelektualne i emocjonalne, wojny, w której nie będzie przestrzegania uznanych norm społecznych, która zostawi „blizny na […] palcach, siniaki”, która będzie skokiem „kamikaze w duszę”. Najistotniej‑ sze wydaje się jednak to, że miłość taka ma być metodą, sposobem oraz drogą prowadzącą do wzrostu woli mocy. Dlatego też, poza dywagacjami o tym, jaka jest ta miłość lub przynajmniej jaka powinna być w wykonaniu Mansona, warto zapytać właśnie o jej cel. Sądzę, że odpowiedzi na to pytanie doszukać się można w pierwszej i ostatniej linijce omawianego utworu, tj. w słowach: „zniszcz mój wrak” i „czcij mój wrak”37. Stanowiąc klamrę kompozycyjną całego tekstu, sugerują one, z jednej strony, powody i, co ważniejsze, skutki konceptualizowania miłości jako wojny totalnej. Wspomniałam już, że Warship My Wreck otwierają słowa zarzutu wobec pasywności opisywanej kobiety. Po nich pojawia się groźba w stylu: albo bę- dziesz mnie kochać, albo będzie między nami wojna. Sytuacja wyjściowa lub też problem, z jakim mamy w tym wypadku do czynienia i do którego utwór zdaje się komentarzem, to pasywność emocjonalna. W kontekście filo‑ zofii Nietzscheańskiej pasywność sensu largo jest interpretowana jako zjawi‑ sko negatywne – wszystko, co nie wzmaga woli mocy, jest niepożądane. Man‑ son nie odnosi się jednak w tym utworze – tak jak to było w Killing Strangers – do ogólnego problemu pasywności emocjonalnej nękającej rodzaj ludzki, ale zwraca się do konkretnej jednostki, przedstawia konkretny przykład pasyw‑ ności emocjonalnej. Można zatem pokusić się o wniosek, że krytykowana nie jest kobieta pasywna talis qualis, ale taka, która w danej sytuacji nie wykazała się wolą mocy38. Taką konstatację potwierdza również przytoczona wcześniej obserwacja, że Manson wręcz nie życzy sobie wchodzić w interakcje z ludźmi słabymi, ale zdaje sobie sprawę z tego, że stały wzrost woli mocy oznacza obec‑ ność w duchach oswobodzonych również tego, co słabe, to zaś jest wrakiem wymagającym zniszczenia. Miłość do kobiety, u której Manson zauważa sła‑ bość i pasywność, popycha go do wojny totalnej, której celem jest zniszczenie tych cech, co – jak można się już domyślić – miałoby pozytywnie wpłynąć na wolę mocy tej, którą muzyk kocha, by skierować ją ku temu, co silne, co czyni ją nadkobietą, co jest w niej warte uwielbienia i ubóstwienia39.

37 Manson korzysta w tej kompozycji z homofonii słów warship (‘niszczyć’) i worship (‘czcić, wielbić, ubóstwiać’). 38 Muzyk deklaruje, że pociągają go kobiety niezależne i twórcze, czyli o znacznej woli mocy. Zob. M. Conner: This Much I Know: Marilyn Manson. 2012. „The Guardian”. http://www.theguardian.com/lifeandstyle/2012/jul/15/marilyn­‑manson­‑this­‑much­‑i­ know [dostęp: 16 stycznia 2015]. 39 Zob. Marilyn Manson Interview 2012… 174 Alicja Bemben

Według Mansona, samo zwiększanie woli mocy nie jest procesem jed‑ norazowym czy okazjonalnym. „Duch oswobodzony” to nie tyle status, jaki w każdej chwili może zostać jednostce nadany lub odebrany, ile raczej typ świadomości, w jaki jednostka jest wyposażona – świadomości stale pracu‑ jącej nad wzrostem woli mocy i konsekwentnie, nieustannie poszukującej oraz wymagającej bodźców wynoszących tę świadomość na coraz to wyższe poziomy. Założenie to przekłada się również na Mansonowskie wyobraże‑ nie miłości. I choć można by domniemywać, że nieustająca zmiana poziomu mocy pociąga za sobą niestabilność uczuciową, to utwór Cupid Carries a Gun zdaje się sugerować coś wręcz przeciwnego. Manson poświęca jego znaczną część rozterkom dotyczącym własnej osoby, ale w drugiej zwrotce pojawia się cel jego miłosnych zabiegów – kruczooka kobieta skontrastowana z gwiaz‑ dą, a przyrównana do komety oraz do Biblii. Jak nietrudno się domyślić, sa‑ mozwańczy antychryst, przyrównując kobietę do Biblii, nie ma na myśli nic pozytywnego. Również rzeczownik „kometa” zyskuje w tym kontekście ne‑ gatywny wydźwięk. Jeśli zaś ten dychotomiczny opis kobiety odniesiemy do rodzajów miłości, jaką może ona darzyć drugą osobę, to zauważymy, że tak jak światło gwiazd jest stałe, a światło komet jest jedynie chwilowe, tak też miłość kobiety gwiazdy jest stała, a miłość kobiety komety chwilowa. Zasad‑ ne wydaje się stwierdzenie, że Manson stawia w świetle pozytywnym miłość stałą, a deprecjonuje – chwilową. W XXI wieku, bez jakiejkolwiek jednej nadrzędnej wartości jako kompasu, bez metanarracji określającej, czym jest miłość, definicja, a w zasadzie defini‑ cje tego uczucia zdają się rozciągać z jednej strony na obsesje, „ale i trywia‑ lizowanie uczucia (na przykład przez ustawianie sobie statusu „w związku” na Facebooku), a z drugiej na nowoczesne wydanie romantyzmu czy w końcu na poświęcenie własnego życia dla innej osoby. W całej tej definicyjnej polifo‑ nii swoje miejsce znajduje również Mansonowska koncepcja miłości. Muzyk nie proponuje konkretnej definicji miłości, ale z uwag zawartych w tekstach utworów z płyty The Pale Emperor można, niczym z puzzli, złożyć jego wy‑ obrażenie tego, czym/jaka jest dla niego miłość. Po pierwsze, zdaniem Mansona, miłość nie dotyczy wszystkich ludzi. „Jeśli jesteś nauczony kochać każdego, kochać swoich wrogów, to jaką war‑ tość ma taka miłość?”40 – pytając w ten sposób, Manson sugeruje, że dla niego nie ma żadnej. Rockman nie chce obdarzać miłością kogokolwiek, ponieważ nie sądzi, aby możliwym było sprowadzenie ludzkości do jednego mianow‑ nika. Tak jak różni są ludzie, tak też różne są uczucia muzyka dla nich – nie każdego może on pokochać, ale jeśli już to czyni, to obiektem uczucia musi być duch oswobodzony.

40 M. Manson: Quotable quote. 2010. „Goodreads”. http://www.goodreads.com/au‑ thor/show/14280.Marilyn_Manson [dostęp: 16 stycznia 2015]. MM + NK = WM, czyli dlaczego Marilyn Manson… 175

Po drugie, w optyce rockmana miłość jest jednocześnie dynamicznym oraz stałym uczuciem. Ciągły rozwój ducha oswobodzonego pociąga za sobą rozwój uczuć, jakimi obdarza on swój obiekt zainteresowania. Dlatego też, według Mansona, miłość nie jest stanem emocjonalnym, w którym się tkwi, ale raczej procesem, który można by porównać do nieustannego zakochiwa‑ nia się na nowo. Ważne jednak, aby zauważyć, że nie jest to proces polegający na ciągłym poszukiwaniu nowych obiektów uczuć, chodzi raczej o pracę nad wzajemnym wzmacnianiem woli mocy. Po trzecie, miłość Mansonowska to, przede wszystkim, miłość świadoma i myśląca. Muzykowi nie wystarcza sprowadzenie tego uczucia do gry czy zabawy, choć również silne uzależnienie od partnerki/partnera uważa on za oznakę słabości. Dopiero miłość, w której akceptuje się zalety i wady osoby kochanej oraz wkłada wysiłek we wzajemny rozwój woli mocy, Manson uwa‑ ża za tę pożądaną.

Bibliografia

Ansell­‑Pearson K.: Introduction. On Nietzsche’s Critique of Morality. In: On the Genealogy of Morality. Ed. K. Ansell­‑Pearson. New York: Cambridge University Press, 2007. Antichrist Superstar. „Manson Wiki. The Marilyn Manson Encyclopedia”. http://www. mansonwiki.com/wiki/Antichrist_Superstar_(album) [dostęp: 16 stycznia 2015]. Black S.: Marilyn Manson Interview with Sid Black. „Afternoons Rock With Sid Black Monday­‑Friday On 94.3 Kilo”. http://kilo943.com/uncategorized/marilyn­‑manson­‑ interview­‑w­‑sid­‑black/ [dostęp: 16 stycznia 2015]. Cadwalladr C.: Marilyn Manson: „I Created a Fake World Because I Didn’t Like the One I Was Living In”. „The Guardian”, 18.01.2015. http://www.theguardian.com/music/2015/ja‑ n/18/marilyn­‑manson­‑i­‑created­‑a­‑fake­‑world [dostęp: 16 stycznia 2015]. Conner M.: This Much I Know: Marilyn Manson. 2012. „The Guardian”. http://www.the‑ guardian.com/lifeandstyle/2012/jul/15/marilyn ‑­ m a n s o n ‑­ t h i s ‑­ m u c h ‑­ i ‑know­ [dostęp: 16 stycznia 2015]. Dirand A.: De l’articulation entre art et philosophie: l’exemple des personnages conceptuels de Gilles Deleuze à Marilyn Manson. „Philosophique” 2012, n° 15. The Fight Song. „Manson Wiki. The Marilyn Manson Encyclopedia”. http://www.manson wiki.com/wiki/The_Fight_Song [dostęp: 16 stycznia 2015]. Graff G., Durchholz D.: Does Marilyn Manson Dance with the Devil? In: Iidem: Rock‘n’Roll Myths. The True Stories Behind the Most Infamous Legends. Minneapolis: Voyageur Press, 2012. Hedegaard E.: Marilyn Manson. The Vampire of the Hollywood Hills. „Rolling Stone” 2015. http://www.rollingstone.com/music/features/marilyn ‑­ m a n s o n ‑­ t h e ‑­ v a m p i r e ‑­ o f ‑­ t h e ‑­ hollywood­‑hills­‑20150106?page=2 [dostęp: 16 stycznia 2015]. 176 Alicja Bemben

Holy Wood (In the Shadow of the Valley of Death). „Manson Wiki. The Marilyn Manson En‑ cyclopedia”. http://www.mansonwiki.com/wiki/Holy_Wood_(In_the_Shadow_of_ the_Valley_of_Death) [dostęp: 16 stycznia 2015]. Intercoarse with Marilyn Manson & Kurt Sutter. 2014. YouTube. https://www.youtube.com/ watch?v=YypxgIn_bNg [dostęp: 16 stycznia 2015]. Key W.B.: The Age of Manipulation. The Con in Confidence, the Sin in Sincere. Lanham: Mary‑ land, Rowman & Littlefield, 1993. Lee J.A.: The Colors of Love. An Exploration of the Ways of Loving. Don Mills: New Press, 1973. Manson M.: Marilyn Manson Talking. Ed. Ch. Weiner. London: Omnibus Press, 2011. Manson M.: The Pale Emperor. CD. Mystic Production 2015. Manson M.: Quotable quote. 2010. „Goodreads”. http://www.goodreads.com/author/show/ 14280.Marilyn_Manson [dostęp: 16 stycznia 2015]. Manson M., Trendell A., Keeble E.: Marilyn Manson, „I Am Meant to Be Chaos”. The God Of F**k on The Pale Emperor, Lana Del Rey and If „Rock Is Dead”. 2015. „Gigwise”. http://www.gigwise.com/news/97170/marilyn ‑­ m a n s o n ‑­ i n t e r v i e w ‑­ l a n a ‑­ d e l ‑­ r e y ‑­ p a l e ‑­ emperor­‑and­‑jesus­‑christ [dostęp: 16 stycznia 2015]. Marilyn Manson – Interview. 2014. „Rock Show with Daniel P Carter”. BBC iPlayer Radio. http://www.bbc.co.uk/programmes/p02g4zjx [dostęp: 16 stycznia 2015]. Marilyn Manson Interview 2012. YouTube. https://www.youtube.com/watch?v=Jrq1VWA‑ SWJM [dostęp: 16 stycznia 2015]. Marilyn Manson Speaks Out On Metal’s „Dangerous” Reputation Video. NME. http:// www.nme.com/nme ‑video/marilyn­ ‑­ m a n s o n ‑­ s p e a k s ‑­ o u t ‑­ o n ‑­ m e t a l s ‑­ d a n g e r o u s ‑­ reputation/3997808163001 [dostęp: 16 stycznia 2015]. Morton R.: I’m Having A Hard Time Fitting In. 1998. „Manson Wiki. The Marilyn Manson Encyclopedia”. http://www.mansonwiki.com/wiki/Interview:1998/09/12_NME [do‑ stęp: 16 stycznia 2015]. MTV U Stand In. Marilyn Manson. 2008. MTVU. http://www.mtvu.com/shows/stand­‑in/ marilyn­‑manson/ [dostęp: 16 stycznia 2015]. Nietzsche F.: Kobieta i dziecko. W: Idem: Ludzkie, arcyludzkie. Red. R. Mitoraj. Tłum. K. Drzewiecki. Kraków: Wydawnictwo Zielona Sowa, 2003. Nietzsche F.: Przedmowa. W: Idem: Antychryst. Próba krytyki chrześcijaństwa. Red. R. Mi‑ toraj. Tłum. L. Staff. Kraków: Wydawnictwo Zielona Sowa, 2003. Nietzsche F.: Tako rzecze Zaratustra. Książka dla wszystkich i dla nikogo. Tłum. W. Berent. Red. J. Wroński, T. Słowiński. Kraków: Wydawnictwo Zielona Sowa, 2003. Nietzsche F.: Z genealogii moralności – cyt. za: M. Manson, N. Strauss: Trudna droga z piekła. [Tłum. M. Mejs]. Poznań: Kagra, 2000. Olkuśnik M., Wójcik E.: Popularna encyklopedia powszechna. T. 12. Kraków: Oficyna Wy‑ dawnicza Fogra, 2001. Reighley K.B., Manson M.: Apocalypse Now. „CMJ New Music Monthly” 1997, no. 1 (41). Rotter J.: Our Little Satan. „Spin” 1997, no. 12 (12). Smeyers P., Lambeir B.: Carpe Diem. Tales of Desire and the Unexpected. „Journal of Philo‑ sophy of Education” 2002, no. 12. Wright R.: „I’d Sell You Suicide”. Pop Music and Moral Panic in the Age of Marilyn Manson. „Popular Music” 2000, vol. 19, no. 3. MM + NK = WM, czyli dlaczego Marilyn Manson… 177

Alicja Bemben

MM+NK=LOVE, or Why Marilyn Manson Would Fall in Love with a Superfemale

Summary

Although the album titled The Pale Emperor is intended primarily as Marilyn Man‑ son’s commentary on the repayment of broadly understood debts, it can be observed that some of the lyrics from this album refer to the rockman’s views on love. The purpose of the article is to select these views from the chosen works and to make an attempt at interpretation from the perspective of ’s philosophy, which the musi‑ cian tends to draw upon in building his understanding of the world. An attempt has been made to prove that these views make up the image of love, which is a catalyst of will power for Manson.

Alicja Bemben

MM+NK=MW, ou pourquoi Marilyn Manson tomberait­‑il amoureux d’une surfemme

Résumé

Bien que l’album The Pale Emepror est conçu avant tout comme un commentaire de Marilyn Manson à propos du paiement de redevances au sens large du terme, on peut remarquer qu’une partie de textes de cet album concerne les idées de l’artiste sur l’amour. L’objectif de l’article est de trouver ces idées dans les ouvrages choisis et essayer de les interpréter dans la perspective de la philosophie de Friedrich Nietzsche, que le musicien utilise pour former sa vision du monde. On a essayé de prouver que ces idées composent l’image de l’amour qui – selon Manson – est le catalyseur de la volonté de puissance.