Dwumiesięcznik W NUMERZE Vol. XX, Nr 1/2013 (117) ISSN-1231‑014X, Indeks 386138

Redaktor naczelny Jarosław Malinowski Zvonimir Freivogel Suzumé – Od chwały do tragedii nad brzegami 2 Kolegium redakcyjne Adriatyku Rafał Ciechanowski, Michał Jarczyk, Maciej S. Sobański

Współpracownicy w kraju Krzysztof Dąbrowski Andrzej S. Bartelski, Jan Bartelski, 6 Chrzest bojowy japońskich sił torpedowych Stanisław Biela, Jarosław Cichy, Andrzej Danilewicz, Józef Wiesław Dyskant, Maciej K. Franz, Jarosław Jastrzębski, Rafał Mariusz Kaczmarek, Jerzy Lewandowski, Wojciech Mazurek, Michał Jarczyk, Maciej S. Sobański Oskar Myszor, Andrzej Nitka, Zapomniane pancerniki Wilhelma II, część II 12 Grzegorz Nowak, Piotr Nykiel, Jarosław Palasek, Jan Radziemski, Kazimierz Zygadło

Współpracownicy zagraniczni Krzysztof Dąbrowski BELGIA 21 Leo van Ginderen Długa droga do 8000-tonowców CZECHY Ota Janeček FRANCJA Gérard Garier, Jean Guiglini HISZPANIA Siergiej Patjanin Alejandro Anca Alamillo Niszczyciel Audace 28 LITWA Aleksandr Mitrofanov NIEMCY Richard Dybko, Hartmut Ehlers, Jürgen Eichardt, Christoph Fatz, Zvonimir Freivogel, Reinhard Kramer Michał Jarczyk ROSJA 38 Rewizja: Działania morskie na Morzu Śródziemnym Siergiej Bałakin, Nikołaj Mitiuckow, widziane z perspektywy źródeł włoskich, część III Siergiej Patjanin, Konstantin Strielbickij STANY ZJEDNOCZONE. A.P. Arthur D. Baker III UKRAINA Łukasz Stach Anatolij Odajnik, Władimir Zabłockij Bez szans na zwycięstwo. 47

Gerd Uwe Detlefsen Adres redakcji 57 Niemieckie statki handlowe wojennego Wydawnictwo „Okręty Wojenne” Krzywoustego 16, 42‑605 Tarnowskie Góry programu budowy „Hansa”, część II Polska/Poland tel: +48 32 384‑48-61 www.okretywojenne.pl e-mail: [email protected] Hartmut Ehlers Skład, druk i oprawa: Niemieckie okręty podwodne 66 DRUKPOL sp. j. po zakończeniu II wojny, część V Kochanowskiego 27, 42‑600 Tarnowskie Góry tel. 32 285 40 35, www.drukpoltg.pl

Witold Pasek © by Wydawnictwo „Okręty Wojenne” 2013 Wszelkie prawa zastrzeżone. All rights reserved. 75 U-Booty zamiast Whiskey. Przedruk i kopiowanie jedynie za zgodą wydawnictwa. Redakcja zastrzega sobie prawo skracania i adjustacji tekstów. Materiałów nie zamówionych nie zwracamy. Redakcja nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanych artykułów, które prezentują Jan Radziemski wyłącznie opinie i punkt widzenia ich autorów. Najpiękniejsze w całej klasie, część III 80 Nakład: 1500 egz.

I strona okładki: Jarosław Palasek Polski niszczyciel rakietowy Warszawa (I) 95 Amerykańskie lotniskowce typu „Forrestal”, w ciekawym ujęciu z pierwszej połowy część VIIb lat 70. XX wieku. Fot. Lech Zielaskowski Zvonimir Freivogel (Niemcy) Jacht parowy Suzumé pod austriacką banderą i japoń- Tekst ską na fokmaszcie. Fot. zbiory Dietera Heinsa

Suzumé – Od chwały do tragedii nad brzegami Adriatyku Między licznymi prywatnymi jachtami ca Georga von Hütterotta, który „przypro- modelu jachtu Suzumé, ale tym razem dla utworzonej w roku 1892 cesarsko–królew- wadził” turystykę do tego malowniczego, muzeum w Novigradzie a następnie przy- skiej eskadry jachtowej (Kaiserliches und położonego na półwyspie Istria, grodu. Na wieźć go do Coburga do piszącego niniej- Königliches Yacht-Geschwader) znajdował wspomniany model zwrócił uwagę p. Ser- szy artykuł. się bardzo interesujący okaz o nazwie Suzu- gio Gobbo z Groznjan w Chorwacji, któ- Ponieważ Georg von Hütterott był na po- mé (japońskie określenie wróbla), który do- ry w roku 2004 poszukiwał materiałów czątku XX wieku dyrektorem stoczni Sta- czekał się smutnego końca, co jest z kolei i ewentualnych okazów wystawowych do bilimento Tecnico Triestino, pan Heine charakterystyczne dla wielu innych statków, swojego własnego muzeum „Gallerion” przyjął, że jego jacht został tam też zbudo- okrętów oraz rodzin, którzy toczoną przez w Novigradzie, poświęconemu historii c. k. wany, ale jacht niestety nie figurował w żad- siebie walkę i to przez dwie wojny światowe marynarki. Dowiedział się, że model Suzu- nym w ostatnich latach wydanej przez pa- o swoją własną godność i egzystencję bar- mé wykonał p. Dieter Heins z Monachium, nów Gellnera i Valentia (patrz bibliografia dzo często przypłacali ceną najwyższą, bo potomek, czy może nawet krewny rycerza w załączeniu) pozycji poświęconej na te- swoim życiem. von Hütterotta. mat stoczni w Trieście. Zwróciłem się wo- Był jednym z wielu zbudowanych Następnie zaczęły się poszukiwania ad- bec tego z prośbą do innych specjalistów, m. w Wielkiej Brytanii pod koniec XIX wieku resu p. Heinsa i udało mu się rzeczywiście in. do pana Reinharta Schmelzkopfa z Cu- drewnianych, żaglowych, czy napędzanych z nim skontaktować, a następnie nastąpiła xhaven, wydawcy bardzo kompetentnego parą jachtów, który cieszył oko obserwato- ożywiona wymiana korespondencji, której i prywatnego magazyny shiploverskiego, ja- ra swoją piękną linią kadłuba. Odkrycie hi- owocem była historia rodziny Hüttenrott kim jest powszechnie znany „Strandgut”. storii tego statku nie było prostą sprawą, i jej tragiczne losy. Okazało się, że p. Heis Wszczął on poszukiwania Suzumé w nie- a poszukiwania rozpoczęły się w miejsco- nie należał do wspomnianej rodziny tyl- mieckim archiwum Deutsches Schiffahrt- wości Rovinj, gdzie w tamtejszym muzeum ko jego żona, która okazała się być prasio- smuseums w Cuxhaven i rozpoczął żmudne miejskim można podziwiać piękny mo- strzenicą Rittera von Hüttenrott. Pan He- przeszukiwanie licznych roczników „Lloyds del jachtu Suzumé, jednostki przemysłow- ins zadeklarował chęć wykonania repliki Register of Yachts” (LRY), gdzie mu się

2 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Suzumé – Od chwały do tragedii nad brzegami Adriatyku w końcu udało znaleźć poszukiwany obiekt wi nadano w roku 1898 tytuł rycerski za za- nocześnie myślało się o postępie i zachowa- wraz z jego prawie kompletną historią. sługi na polu industrializacji. W roku 1903 nia stałości monarchii, ale czająca się za ho- Jacht został zbudowany nie – jak przy- jako baron został przyjęty do stanu szla- ryzontem wojna rzucała już swój pierwszy puszczano – na początku XX wieku w Trie- checkiego i został mianowany w roku 1905 cień: również Austro-Węgry musiały stanąć ście, lecz już w roku 1877 pod nazwą Gre- dożywotnim tytułem członka Rady Rzeszy. w szranki ogólnoświatowego wyścigu zbro- ta w znanej stoczni Scott & Co. w Greenock. Został uhonorowany też wieloma innymi, jeń i zwiększyć stan posiadania swojej floty. Jednostka pierwotnie należała do właścicie- charakterystycznej dla tego czasu, tytułami Stocznia Stabilimento Tecnico Triestino – li stoczni J & R.S. Scott i około roku 1889 za swoje zasługi. Jako mecenas i namiętny największa stocznia monarchii – zbudowa- sprzedano ją niejakiemu Vicomte R. de kolekcjoner dzieł sztuki (w muzeum w Ro- ła kilka okrętów nowych klas, głównie krą- Quelenz z francuskiego Le Havre. W roku vinj znajduje się sala z jego obrazem pędz- żowniki opancerzone i okręty liniowe typu: 1892 zbudowano „następcę”, ale później- la austriackiego malarza morskiego Alexan- Habsburg, Erzherzog i Radetzky oraz licz- sza Suzumé zatrzymała nazwę Greta i zgod- dra Kirchera, które przez całe życie zbierał. ne torpedowce. Również baron von Hüt- nie z LRY miała pierwotnie sygnał wy- Georg von Hütterott miał też kolekcję ja- terott sfinansował z własnej kieszeni jeden woławczy RHDL, aby następnie już pod pońskich dzieł sztuki, a wśród nich znajdo- z torpedowców dla c. k. marynarki wojen- banderą francuską otrzymać nowy sygnał wały się okazy bardzo cennych japońskich nej. W międzyczasie, w roku 1906, doszło NBHF. W roku 1893 lub 1894 Gretę sprze- mieczy. Dzięki swoim prywatnym i służbo- na morzach świata do swoistej „rewolucji”. dano baronom Eugene i Robertowi Oppen- wym kontaktom z krajem Kwitnącej Wiśni Wielka Brytania zbudowała swojego Dre- heim z Le Havre, którzy ją prawdopodobnie był już uważany na wystarczającego promi- adnoughta. Pierwszy okręt liniowy o jedno- posiadali do roku 1897. Jeszcze w ich posia- nenta, aby w roku 1879 zostać japońskim rodnej artylerii głównej (10-305 mm). Jego daniu jacht zmienił swoją nazwę na Griffin, konsulem generalnym w Trieście, będąc za- poprzednicy mieli zazwyczaj tylko po góra potem na La Violette i na końcu nazywał się razem pierwszym japońskim przedstawi- cztery armaty ciężkiego kalibru 305 mm, Georgette. Te nazwy wskazują, że jednostka cielem dyplomatycznym, reprezentującym 280 mm, wzgl. tylko 240 mm, jak to było pozostała pod francuską banderą. interesy Japonii w Europie (!) (wtedy sło- na austro-węgierskich okrętach; i dopiero Od roku 1904 znajdujemy ów jacht nad wo prominent oznaczała jeszcze coś zupeł- typ Radetzky oddano do służby ze wzmoc- brzegami Adriatyku (według innych źró- nie innego, niż dzisiaj, bo na przestrzeni lat nioną baterią 4-305 mm i 8-240 mm) oraz deł miało to nastąpić już w roku 1894). Jacht nabrało pejoratywnego zabarwienia). Von większą liczbą armat średniego i lekkie- zakupił Georg Ritter von Hütterott z Trie- Hütterott przemianował więc swój nowy go kalibru. Austro-Węgry nie mogły sobie stu i nadał mu nazwę Suzumé. Jego nowym jacht na Suzumé i wolno mu było jako ja- pozwolić na nie wzięcie udziału w tym wy- portem macierzystym został Triest a jed- pońskiemu konsulowi wywieszać na fok- ścigu „drednotów”, a to głównie za sprawą nostka otrzymała nowy sygnał wywoław- maszcie japońską flagę państwową. Przed- sąsiada Włoch, które już wystartował opra- czy HSBK. tem posiadał mały jacht o nazwie Tornato cowując plany swojego „drednota”, jakim Jak doszło do tej japońskiej nazwy i wraz z arcyksięciem Kar- Baron Georg von Hütterott przed panoramą Rovinj. w przypadku jachtu należącego do niemiec- lem Stefanem należeli do Fot. zbiory Dietera Heinsa kiego przemysłowca, który mieszkał i pra- pionierów sportu żaglowe- cował w Trieście a to w tych czasach należa- go na Adriatyku. ło do monarchii naddunajskiej? Kilka dat z historii Su- Georg Hütterott urodził się w roku 1852 zumé: jacht wypierał 64 w Trieście. Jego ojciec, Karl Hütterott po- BRT i 39 NRT, mając wy- chodził z Kassel w Niemczech i urodził porność 30 dwt; jego ka- się w roku 1821. Ożenił się z Rosarią Noll dłub mierzył 26,71 me- z Frankfurtu i przybył następnie do Triestu, trów i był szeroki na 3,84 gdzie założył firmę handlową. Był bardzo mt; kadłub był wysoki na znanym i przedsiębiorcą, któremu szczę- 2,82 m a maksymalne za- ście sprzyjało, co mu pozwalało, a następnie nurzenie wynosiło 3 m. jego synowi, na wspomaganie m. in. szpitala Poruszał się dzięki ma- (Ospedale Maggiore) i dom dziecka (Ospi- szynie parowej o mocy 25 zio degli orphani) w Trieście. Karl Hütterott KM; teoretycznie moż- zmarł w roku 1889, jego syn Georg Hütte- na było postawić żagle, rott pobierał wtedy nauki z dziedziny ban- aby zaoszczędzić na pali- kowości u Rothschilda, w jego wiedeńskiej, wie (węgiel), lecz na ist- frankfurckiej, paryskiej i londyńskiej fi- niejących fotografiach nie liach, otrzymując bardzo dobre wykształ- można tego zauważyć. cenie i w roku 1897 został powołany na Jego maksymalna pręd- stanowisko przewodniczącego zarządu Sta- kość wynosiła 9 węzłów. bilimento Tecnico Triestino (STT) w Trie- Jako członek cesarsko- ście, która w tym czasie była gruntownie -królewskiej eskadry jach- modernizowana. Było to największe kon- towej Georg von Hütte- sorcjum stoczniowe ówczesnej monarchii, rott brał na swoim jachcie ze stoczniami i fabrykami maszyn w Trie- udział w kilku regatach. ście, Muggii, Monfalcone i Linzu nad Du- Były to tzw. „piękne, sta- najem. W zarządzie zasiadali jeszcze Franz re czasy” – Belle époque – Dimmer, Karl Reinelt, Giuseppe di Morpur- przed wybuchem I wojny go i Alfred Krupp (!). Georgowi Hütterotto- światowej, w których jed-

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 3 Suzumé – Od chwały do tragedii nad brzegami Adriatyku

tał się ryzykownych metod, jakich imali się ludzie odpowiedzialni za złożenie zamó- wień. Przede wszystkim męczyła go nie- pewność, czy parlamentarzyści powiedzą ostatecznie tak? Celem zatajenia „zakuliso- wych gier” – prawdopodobnie za sprawą sa- mej marynarki – w obieg puszczano celowo opowieści rodem z horrorów, które prasa w oka mgnieniu podchwytywała, że okręty, na przykład, należy rozpatrywać w ramach „spekulacji stoczni STT”, bądź, że budowa- ne są „dla innego mocarstwa morskiego”. Tego rodzaju „reklama” była dla sumien- nego i szczerego barona von Hütterotta ta- kim ohydztwem, które okazało się być dla niego zbyt mocnym obciążeniem. „Zmarł” zupełnie nieoczekiwanie 29.V.1910 r. Ofi- cjalna wersja brzmiała udar mózgu, ale ro- dzina twierdziła, że w wyniku ww. obciążeń Pierwszy model Suzumé w muzeum w Rovinj/Rovigno. Model i fotografia Dieter Heins popełnił samobójstwo. W tamtych cza- sach miano zupełnie inne pojęcie o hono- był Dante Alighieri z dwunastoma armata- samego konsorcjum, wspomnianych już rze w stosunku do spraw służbowych niż mi kal. 305 mm. braci Rothschildów a sama stocznia oczywi- dzisiaj. Został pochowany na ewangelickim O ile faza planowania c.k. „drednotów” ście też. Kierownictwo marynarki i następca cmentarzu w Trieście a jego grób obecnie miała stosunkowo spokojny i bezproblemo- tronu arcyksiążę Franciszek Ferdynand za- jest bardzo zaniedbany. Jego następcą został wy przebieg, czego nie można powiedzieć częli wywierać „lekki nacisk” na polityków, dotychczasowy, wiceprzewodniczący, jego o finansowaniu tego olbrzymiego wyzwa- aby ci wysupłali odpowiednie środki na zastępca w STT, Alfred Krupp. nia, gdyż najpierw musiały się zgodzić de- nowe okręty. I tak z uwagi również na fakt, Po śmierci Georga von Hütterotta jacht legacje obu parlamentów monarchii du- że Włochy jesienią 1910 r. zamówiły na- Suzumé przejęła jego wdowa, Maria von alistycznej, austriacka i węgierska. Plany stępne „drednoty”, parlamentarzyści w Au- Hütterott, o czym się można przekonać nowych austro-węgierskich okrętów linio- strii i na Węgrzech zgodzili się nie tylko na z wydań LRY na lata 1911-1914. Pani von wych, późniejszego typu Tegetthoff zosta- te dwa okręty liniowe, ale w hojnym geście Hütterott posiadała jeszcze mały slup Icibi- ły opracowane przez biuro konstrukcyjne uchwalili następne środki na kolejne 2 okrę- ci (lub Icipici), co wynika z almanachu c. k. STT, a na jej czele stał wtedy były, w mię- ty liniowe, trzy krążowniki rozpoznawcze marynarki rocznik 1914 i 1916. dzyczasie emerytowany naczelny inżynier typu Saida, sześć niszczycieli i pięć okrętów W czasie I wojny światowej Suzumé zo- marynarki Siegfried Popper. Triesteńska podwodnych. stał, jak inne prywatne jednostki „zmobili- stocznia chciała jak najszybciej przystąpić Dla Georga von Hütterottat ta decy- zowany”. Na początku działań wojennych do budowy, aby nie stracić najbardziej wy- zja przyszła za późno. Męczył go silny na- jacht wydzierżawiło kierownictwo trans- kwalifikowanych pracowników, którzy po cisk wywierany przez wszystkie strony, coś, portu morskiego w Trieście. Od 23.III.1916 zwodowaniu ostatniego predrednota typu co dla niego do tej pory było nieznane, służył jako pilot koło Poli a później w skła- Radetzky nie mieli wiele do roboty. Jak to gdyż jako rozważna osoba nigdy nie chwy- dzie zmilitaryzowanego rybołówstwa, do- w swoim wspaniałym artykule przedstawił Erwin Sieche, w którym opisał rozwój ca- łego typu Tegetthoff, ówczesny szef floty ad- mirał hrabia Montecuccoli, zdecydował się „na własną odpowiedzialność” zamówić już w roku 1909 dwie jednostki nowej klasy, mając nadzieję, na otrzymanie później wy- maganej zgody przez radzących ma swoim kolejnym posiedzeniu będzie tylko formal- nością, a te miało się odbyć dopiero jesienią roku 1910. Jest oczywiste, że nawet tak wy- soko postawiony admirał, nie mógł wziąć takiej odpowiedzialności zbudowania i to aż dwóch nowych okrętów na swoje wyłącznie barki i do tego finansować jeszcze ich budo- wę, ale kredyt został jednak przyznany i to przez bank K.u.k. Privat Credit Anstalt für Handel und Gewerbe, który należał do tego

Drugi model Suzumé, obecnie w muzeum k.u.k. Marine „Gallerion” w Novigradzie. Fot. Zvonimir Freivogel

4 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Suzumé – Od chwały do tragedii nad brzegami Adriatyku starczając rybę na Bellonę (eks-Kaiser), któ- ziemnomorskiej i egzotycznej flory stała się wydaje się być mniej powabny, niż przed- ra służyła jako hulk mieszkalny robotników słynnym na cały świat parkiem i ogrodem ostatni, ale to pewnie skutek zaawansowa- arsenału morskiego w Poli. . botanicznym. Baron nabył również grun- nego już wieku modelarza, w którym się W „Lloyds Register of Yachts” na rok ty na przeciwległym wybrzeżu i przemie- znalazł? W każdym bądź razie model bar- 1919 Suzumé nie jest w ogóle wymienio- nił ogrodzoną powierzchnię, około 90 ha dzo dobrze się nadawał do transportu sa- ny, ale w roku 1920 znowu się pojawia, lecz w park, na którym mieści się obecnie chor- mochodem osobowym z Monachium przez pod inną nazwą jako Suzuchi i nowym sy- wacki park narodowy Cap Aureo (Zlatni rt). Coburg do Groznjanu. Pan Heins odwie- gnałem wywoławczym HSBK. Nowym wła- Dzięki licznym gościom z tzw. lepszego to- dził mnie w lipcu 2004 i przywiózł mi Su- ścicielem był Ettore Pollichz Triestu, który warzystwa z Austrii i całej Europy (wśród zumé (III.). Powodem jego przyjazdu była posiadał jacht do roku 1928, od 1924 miał nich książę i księżniczka von Coburg-Go- rocznica jego matury zdawanej w Coburgu, on nazwę Suzuki. Z pewnością owe „Suzu- tha, księżniczka Stefania von Habsburg, ar- gdzie uczęszczał swego czasu do szkoły. Mo- chi” to wynik błędu, ponieważ w później- cyksiążę Ludwig Salvator, kilku admira- del został przeładowany do mojego samo- szych wydaniach LRY już się nie pojawia, łów z Poli, jak na przykład Maksymilian chodu i na okres transportu do Chorwacji a mowa była już tylko o Suzuki, eks-Suzu- von Sterneck, Hermann von Spaun, Ru- fachowo zasztauowany na tylnim siedzeniu. mé, eks-Georgette…. dolf Montecuccoli i Franz von Minutil- Ze względów stabilizacyjnych i na wypadek Kiedyś między 1928 a 1935 (według źró- lo, przedsiębiorcy A. Krupp i E. Škody, na- innej awarii model zabezpieczony został do- deł z Czarnogóry już w roku 1925) ów Su- ukowiec R. Wirchow i inni) Rovinj stał się datkowo kartonami pełnymi frankońskie- zuki sprzedany został armatorowi Lale Zu- bardzo ekskluzywnym turystycznym celem go wina, które były prezentem dla p. Gob- ber, wielkiemu akcjonariuszowi armatora na Półwyspie Istria. Dalsze plany Hütterot- bo a ich jakość i smak miały być porównane „Boka” (Brodarsko preduzeće „Boka”) z Ko- ta obejmowały utworzenie kurortu klima- z istryjskimi winami. W ten oto sposób mo- toru. W roku 1939 nastąpiła zmiana na- tycznego, z różnymi obiektami sportowymi, głem na początku sierpnia 2004 „wróbel- zwy na „Zetska Plovidba AD” mająca nadal zbudowanie trzech hoteli i plaży z prawdzi- ka” przywieźć do Groznjanu a stamtąd mo- swoją siedzibę w Kotorze, a jacht obecnego wego zdarzenia oraz zbudowanie ciągu will del powędrował do Novigradu, gdzie jeszcze właściciela armatora Lale Zuber, pozostał wzdłuż ulicy wiodącej do morza. Po śmier- ciągle jest wystawiony. Jego nie typowy wró- na jego liście jednostek, co potwierdza LRY ci barona otwarto tylko hotel „Adriatic”, co bli kształt znalazł już licznych wielbicie- w swoich wydaniach na rok 1939 i 1947 (!), uchodzi za narodziny nowoczesnej turysty- li i pojawiły się głosy chętne do wykonania ale w roku 1947 tej jednostki już nie było! ki na Rovinj. takiego modelu w butelce i jak doszły mnie Podczas ataku państw Osi na królestwo Ju- Wdowa mieszkała wraz ze swoją cór- słuchy koniecznie w butelce po likierze mo- gosławii w kwietniu 1914 r. Suzuki znajdo- ką Barbarą również po I wojnie światowej relowym (chociaż japońska Saké z uwagi na wał się w stoczni arsenału w Tivat (przed- we włoskim już teraz Rovigno, druga cór- swoją nazwę i swój związek z Japonią chyba tem Teodo) i tam zniszczyło go włoskie ka wyszła z a mąż i przeprowadziła się do też nie byłaby złym wyborem …). lotnictwo bombowe. Po roku 1945 ponow- Bozen (Bolzano) osiadając tam. Obie damy nie wciągnięty został na listę, na podstawie po roku 1933 nie chciały już jeździć do na- Tłumaczenie z języka niemieckiego: której domagano się od Włochów odszko- zistowskich Niemiec, a po roku 1938 nawet Michał Jarczyk dowań wojennych. do „przyłączonej” Austrii. Pozostały więc Co się, ale stało z rodziną Hütterottów? na Wyspie Czerwonej – respektowane i ko- Bibliografia Baron von Hütterott jeszcze w roku 1890, chane przez społeczność Rovigno – do roku Korepondencja z p. Dieterem Heinsem z Monachium lub 1891 dokonał zakupu grupy wysp koło 1945, kiedy zostały aresztowane przez par- Korespondencja z p. Reinhartem Schmelzkopfem z Cu- Rovinj (przedtem Rovigno), a najpiękniej- tyzantów i brutalnie zamordowane. Ich ciała xhaven szą ze swoimi 233 000 m2 i największą wy- porzucono w jaskiniach – Foiben – w par- Korespondencja z p. Csaba Magyar z Zelenika, Czarno- spą tego małego archipelagu jest wyspa ku i nigdy nie zostały odnalezione. W ten góra Rote. Leży oddalona około 15 minut od Ro- oto sposób odwdzięczyli się nowi „wyzwo- dr Wladimir Aichelburg: Die Handelsschiffe Österreich- vinj, które trzeba przebyć łódką i składa się liciele” za służbę i wkład rodziny Hütterot- -Ungarns im Weltkrieg 1914-1918, H. Weishaput Verlag, z dwóch małych wysepek; Sv. Andrija (świę- tów w rozwój turystyki i za powstały, dzięki Graz 1988 ty Andrzej) i Maszkin (Maschkin), które nim, dobrobyt w całym regionie. Dobra ro- dr Wladimir Aichelburg: K.u.k. Yachten, Österreichische połączone są groblą. Pozostałe dwie wyspy dziny zostały upaństwowione – były zamek Staatsdruckerei, Wien 1996 to Sturag (Sturago) i Sv. Ivan (święty Jan). na Sv. Andrija przekształcono w hotel i na- dr Wladimir Aichelburg: Register der k.(u.) k. Kriegs- Sv. Andrija był już zamieszkały w czasach wet po roku 1991, kiedy część Istrii trafiła schiffe – Von Abbondanza bis Zrinyi, Neuer Wissenscha- prehistorycznych, w VI wieku istniał tam w skład nowego chorwackiego państwa nie ftlicher Verlag, Wien – Graz 2002 już kościół i opactwo benedyktyńskie, któ- padło ani jedno słowo przeprosin, o jakimś Almanach für die K.u.k. , Jahrgang 1910, re zostało opuszczone w XIII wieku. W XVI zadośćuczynieniu w stosunku do potom- Pula 1910 wieku opactwo przejęli Franciszkanie, któ- ków rodziny Hüttenrottów w ogóle nie mó- Almanach für die K.u.k. Kriegsmarine, Jahrgang 1914, rzy je wyremontowali i do roku 1809 pozo- wiąc, bo jak to umotywowano „nie są oby- Pula 1914 stali na wyspie. Podczas francuskiej okupa- watelami Chorwacji”, co właściwie przynosi Ernesto Gellner, Paolo Valenti: San Rocco – Storia di un cji Istrii Franciszkanie musieli odejść z Sv. wielki wstyd temu państwu. Przynajmniej Cantiere Navale, Edizioni Luglio, Trieste 2005 Andrija i znajdujące się na wyspie budynki w Rovinj nazwisko Hütterott wypowiadane Ernesto Gellner, Paolo Valenti: Storia del Cantiere San pozostawiono własnemu losowi, aż do po- jest z należytą czcią, ale o szczegółach z jej Marco di Trieste, Associazione Marinara „Aldebaran” & lowy XIX wieku, kiedy zbudowano tam fa- życia się nie mówi. Edizioni Luglio, Trieste 2002 brykę cementu i wapna. Wieża kościelna Pan Heins zbudował pomimo to mo- Erwin F. Sieche: Die Entwicklung der „Tegetthoff”-Klasse, służyła za komin fabryki. Baron von Hütte- del Suzumé dla muzeum w Rovinj a na- „Marine-Gestern, Heute”, Nr. 4/1984, Mistelbach 1984 rott kupił następnie cały archipelag i prze- stępnie jeszcze jeden egzemplarz dla „Gal- Internet-Seiten des Touristischen Verbandes der Stadt budował dawny klasztor w rodzinną willę. lerionu” w Novigradzie. Jakoś ten ostatni Rovinj: Wyspa Rote dzięki zasadzeniu na niej śród- Suzumé wyszedł trochę grubawo przez co http://www.tzgrovinj.hr/deu/povijest/index.asp

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 5 Grupa torpedowców typu „35-metrowego” w swojej bazie. Fot. „Ships of the World” Tekst Krzysztof Dąbrowski

Chrzest bojowy japońskich sił torpedowych

Wstęp Japońskie siły torpedowe Pod względem doktrynalnym Japończycy Po wyrwaniu z wielowiekowej izolacji W chwili wybuchu wojny Nihon Kaigun przewidywali wykorzystanie torpedowców Japonia przystąpiła do szybkiej moderni- dysponowała 24 torpedowcami w służbie, zarówno do zadań defensywnych (głównie zacji. Obok nowoczesnej techniki i innych a dwa kolejne okręty tej klasy znajdowa- obrony wybrzeża i portów) oraz ofensyw- zdobyczy współczesnej cywilizacji, Nippon ły się w budowie, przy czym liczby te obej- nych. Zadania pierwszego rodzaju miano przejął od „zamorskich barbarzyńców” mują jedynie torpedowce I i II klasy2. Z ra- realizować w przypadku konfliktu z silniej- również reguły ich polityki zagranicznej, cji niewielkiej wartości bojowej pominięto szym przeciwnikiem atakującym japoń- które zakładały ekspansję kosztem słab- torpedowce III klasy, czyli kutry pokładowe skie wyspy macierzyste3, natomiast działa- szych państw. Takim słabym i blisko po- większych okrętów, które mogły być uzbro- 1. Chiny miały wprawdzie granice lądową z Koreą, łożonym krajem była Korea, ale na drodze jone w torpedy oraz jednostki pomocni- lecz słabość sieci dróg niejako narzucała wykorzystanie do realizacji hegemonistycznych ambi- cze wyposażone w wyrzutnie torped. Nie transportu morskiego. cji stał fakt, że państwo to znajdowało się uwzględniono również kanonierki torpedo- 2. Co się tyczy charakterystyk taktyczno-technicz- nych, przynależności do poszczególnych typów, klasyfi- pod nominalnie chińskim zwierzchnic- wej Tatsuta, bowiem ten okręt została inter- kacji, oznaczeń i podobnych kwestii dotyczących japoń- twem. Stosunki z Chinami ulegały stałemu nowany w Adenie podczas rejsu z Wielkiej skich torpedowców autor pozwoli sobie odesłać Czytel- zaostrzeniu, a latem 1894 r. sytuacja stała Brytanii do Japonii. W rzeczywistości ja- ników do artykułu Nim nastały Długie Lance narodziny japońskich sił torpedowych. się już niezwykle napięta. Nie mogąc po- pońskie siły torpedowe były liczebnie słab- 3. Jako ciekawostkę warto odnotować, że japońskie godzić się z poczynaniami wyspiarskiego sze aniżeli te dwa tuziny okrętów, gdyż czte- siły torpedowe miały już na swoim koncie realizację pierwszego quasi-bojowego zadania. Mianowicie, gdy konkurenta Państwo Środka wzmacniało ry jednostki (od TB 1 do TB 4) brytyjskiego w drugiej połowie lat 80-tych XIX wieku zaistniało re- swą pozycję w Korei przerzucając wojska typu „100-stopowego” uznano za nienada- alne niebezpieczeństwo, że Brytyjczycy lub Rosjanie usa- drogą morską1. Transporty konwojowa- jące się do walki ze względu na duże zuży- dowią się na wyspie Tsushima skutkiem czego cieśni- na o tej samej nazwie będzie kontrolowana przez obce ły jednostki chińskiej floty, co z uwagi na cie techniczne, zaś co się tyczy pozostałych mocarstwo w Japonii niemal wybuchła panika. Japoń- obecność na koreańskich wodach japoń- okrętów, to w praktyce rzadko było moż- skie siły morskie były wtedy jeszcze względnie słabe, lecz skich okrętów wojennych doprowadziło liwe osiągnięcie 100% gotowości bojowej żywotne interesy Cesarstwa należało bronić wszystkimi dostępnymi środkami. W składzie Nihon Kaigun znaj- w końcu do zbrojnego incydentu. W dniu wszystkich posiadanych jednostek. Tak więc dowały się już wówczas pierwsze torpedowce i właśnie 25 lipca 1894 r. doszło do niego niedale- faktycznie japońska flota mogła jednora- one miały odegrać zasadniczą rolę w przeciwstawieniu się ewentualnym zakusom „zamorskich barbarzyńców”. ko wyspy P’ungdo. Tym samym wojna sta- zowo wystawić do walki nie więcej niż kil- Z będących w dyspozycji jednostek torpedowych powo- ła się faktem. W jej przebiegu niebagatelny kanaście torpedowców. Mimo skromnej li- łano Tsushima Suiraitai (Tsushimski Korpus Torpedo- udział miały marynarki wojenne obydwu czebności nie należało tych sił lekceważyć, wy), jednak ostatecznie obce mocarstwa nie próbowały rozciągnąć swojego zwierzchnictwa nad Cieślinom Tsu- antagonistów, w tym siły torpedowe, szcze- choćby ze względu na wysoki poziom mo- shimską w związku z czym istnienie „korpusu” stało się gólnie japońskie. rale i dobre wyszkolenia japońskich załóg. bezprzedmiotowe i został on rychło rozwiązany.

6 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Chrzest bojowy japońskich sił torpedowych nia ofensywne zyskiwałyby pierwszeństwo chińskie okręty nie podjęły wyzwania z tej dzielono im kilka jednostek w charakterze w sytuacji, gdyby Nippon występował ak- prostej przyczyny, że ich tam za wyjątkiem tendrów. Obok już wspomnianych powy- tywnie wobec słabszego przeciwnika. Choć kilku jednostek nie było. Wymieniona oko- żej Hiei i Yamashiro Maru był to uzbrojony biorąc pod uwagę zestawienie flot obydwu liczność powodowała, że nawet gdyby tor- statek (krążownik pomocniczy) Omi Maru6 antagonistów trudno Chiny uznać za „słab- pedowce zdołały niepostrzeżenie przenik- oraz Genzan Maru7. sze”, to jednak o faktycznej sile decydu- nąć do Weihaiwei rezultaty ich działań i tak Podczas kolejnych miesięcy torpedowce je nie tylko sama liczba posiadanych okrę- byłyby nikłe. Biorąc pod uwagę rozwój sytu- operowały na wodach koreańskich wykonu- tów. Zresztą to Japonii przypadła rola strony acji, a szczególnie brak przeciwnika, Japoń- jąc mało spektakularne, lecz pożyteczne za- działającej ofensywnie. czykom nie pozostało nic innego jak odpły- dania patrolowo-rozpoznawcze, eskortowe nąć z niczym. Nie od rzeczy jest zauważyć, i łącznikowe. Dla tych niewielkich okrętów Pierwsze akcje że Japończycy zadziałali według tego sa- i ich załóg była to ciężka próba ze wzglę- Gdy rozgorzała wojna Japończycy nie- mego schematu dziesięć lat później ataku- du na prymitywne warunki bytowe, jak mal natychmiast zdecydowali o podjęciu jąc Rosjan w Port Artur – tyle, że wówczas też ograniczoną dzielność morską tak ma- działań zaczepnych. Spośród torpedowców przynajmniej siły torpedowe mogły się po- łych jednostek. Niejednokrotnie torpedow- najszybciej gotowość do działania osiągnę- szczycić godnymi odnotowania rezultata- ce musiały się kryć w zatokach lub za cypla- ły: Kotaka, TB 7, TB 12, TB 13, TB 22 i TB mi (szerzej patrz Japoński rajd na Port Ar- mi bądź wyspami by przeczekać sztormową 23. Wymienione jednostki zostały operacyj- tur 9 lutego 1904 roku, „Okręty Wojenne” nr pogodę. Innego rodzaju wyzwanie stanowi- nie podporządkowane głównym siłom flo- spec. 37). ło utrzymanie okrętów w należytym stanie ty. Jako okręt-baza miała im służyć korwe- Tymczasem w Japonii trwały intensyw- technicznym. Celem umożliwienia prze- ta parowo-żaglowa Hiei,4 niebawem do tej ne prace nad postawieniem sił torpedo- glądów i napraw kadłubów oraz czyszcze- roli przeznaczono również uzbrojony pa- wych na stopie wojennej. Obok czynności nia dna (obrastanie organizmami morskimi rowiec Yamashiro Maru5. Japończycy pla- technicznych zmierzających do osiągnięcia było stałym problemem) u ujścia koreań- nowali możliwie szybko wydać głównym przez posiadane torpedowce pełnej zdolno- skiej rzeki Taidong zbudowano z drewna siłom chińskiej floty (ściśle rzecz ujmu- ści bojowej wydano również odpowiednie prowizoryczny slip. Kwestie wciągania jed- jąc chodziło o Flotę Północną) bitwę mor- zarządzenia o charakterze organizacyjnym. nostek a następnie ich spuszczania na wodę ską, tak aby w drodze jednego starcia wyeli- Powołano trzy dywizjony torpedowców rozwiązała dzięki przypływom i odpły- minować je z dalszych działań i zdobyć tym o następującym składzie: wom sama natura. W utrzymaniu zdolno- sposobem panowanie na morzu. Plan zmie- • Pierwszy Dywizjon – Kotaka, TB 7, TB ści operacyjnej torpedowców niemałą rolę rzający do realizacji tego zamiaru był nie- 12, TB 13, TB 22 i TB 23. odegrały również przydzielone im tendry zwykle prosty: trzon Nihon Kaigun miał po- • Drugi Dywizjon – TB 8, TB 9, TB 14, (patrz wyżej). Torpedowców nie ominął dejść do głównej bazy chińskiej marynarki TB 18, TB 19 i TB 21 (d-ca kmdr por. Fuji- również udział w „prawdziwej” walce. Pod- w Weihaiwei i swym pojawieniem się spro- ta Yukiemon). czas desantu przeprowadzonego 20 stycznia wokować Chińczyków do podjęcia walki. • Trzeci Dywizjon – TB 5, TB 6, TB 10 1895 r. w Zatoce Yungching jednostki Trze- Japończycy liczyli, że dzięki zaskoczeniu jak i TB 11 (d-ca por. Imai Kanemasa). 4. wyp. 2248 t, uzbr. 3 x 170 mm, 6 x 150 mm, 2 w.t. też własnej przewadze w wyszkoleniu osią- Rzecz jasna w składzie poszczególnych 356 mm, prędkość 14 w. gną zamierzony rezultat. W realizacji tego dywizjonów następowały pewne zmiany 5. wyp. 2528 t, uzbr. 2 x 170 mm, 2 x 76,2 mm, 6 x 25,4 mm, prędkość 14 w. – jednostkę klasyfikowano planu szczególna rola przypadła torpedow- – Pierwszy i Trzeci Dywizjon „wymieniły również jako krążownik pomocniczy. com, gdyż miały osłabić chińskie siły przed się” TB 11 i TB 22, natomiast TB 12 został 6. wyp. 473 t, uzbr. 2 x 170 mm, 4 x 76,2 mm, 6 x walnym starciem obydwu flot. Aby tego do- wycofany z działań ze względu na koniecz- 25,4 mm, prędkość 14 w. 7. Statek o pojemności 1848 GRT oryginalnie zbudo- konać szóstka japońskich torpedowców, ność przeprowadzenia remontu. W celu za- wany w Wielkiej Brytanii jako Diomed, a w 1894 r. zaku- których przejście morzem zabezpieczały bezpieczenia działań torpedowców przy- piony przez Japonię. wspomniane okręty-bazy, po- deszła pod Weihaiwei w dniu Duży torpedowiec Kotaka był liderem Pierwszego Dywizjonu. Fot. „Ships of the World” 9 sierpnia około godziny 17- tej. Torpedowce miały od- czekać do zapadnięcia nocy, a następnie wedrzeć się do nieprzyjacielskiego portu pod osłoną ciemności. Plan ten nie powiódł się, gdyż torpe- dowce zanadto zbliżyły się do brzegu, skutkiem czego zostały dostrzeżone i niecelnie ostrze- lane, co zmusiło je do odwrotu. Tym sposobem nie udało się zadać Chińczykom jakichkol- wiek strat, a co więcej utraco- no element zaskoczenia. Gdy rankiem 10 sierpnia 1894 r. główne siły japońskiej floty znalazły się przed Weihaiwei zostały przywitane ogniem ba- terii nadbrzeżnych, natomiast

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 7 Tekst

i literaturze japońskiej oraz zagranicznej, skutkiem czego istnieje kilka wersji przebie- gu wypadków różniących się względem sie- bie co do szczegółów. Siły atakujących zostały zredukowane do siedmiu okrętów, którym udało się przedo- stać na wewnętrzne wody chińskiej bazy, bowiem TB 8, TB 14 oraz TB 18 nie odna- lazły przejścia w zaporze bonowej i odniosły uszkodzenia próbując ją sforsować lub na innych podwodnych przeszkodach. Pierw- szy w rejonie kotwiczenia okrętów przeciw- nika znalazł się TB 22, ale w odpaleniu tor- ped uprzedził go TB 5, którego atak w ogóle nie został zauważony przez Chińczyków. Dzięki temu również TB 22 mógł wystrze- lić swoje trzy torpedy bez przeciwdziała- nia ze strony nieprzyjaciela. Jednak pod- czas odwrotu szczęście opuściło okręt i jego załogę, gdyż jednostka została dostrzeżo- na, a następnie silnie ostrzelana i utknęła na podwodnych skałach. Większość członków załogi torpedowca zginęła w lodowatej wo- Stara fregata pancerna Hiei w roli okrętu-bazy torpedowców. Fot. „Ships of the World” dzie próbując ratować się wpław (na pokła- ciego Dywizjonu wsparły lądujące oddzia- czycy zdecydowali, by zadanie zneutralizo- dzie zostały jedynie cztery ciała poległych). ły japońskie ogniem swoich działek szybko- wania, a przynajmniej osłabienia chińskiej Tylko dowódca jednostki por. Fukushima strzelnych. Niemniej torpedowce – jak sama floty powierzyć torpedowcom. Tu poja- i pięciu marynarzy zdołało dotrzeć na jed- nazwa wskazuje – budowane są zasadniczo wiała się jednak kolejna trudność, bowiem ną z wysepek skąd zostali następnie podjęci z myślą o wykonywaniu ataków torpedo- wejście do portu przegradzała zagroda bo- przez inny japoński okręt, natomiast opusz- wych. W pierwszym okresie wojny z China- nowa składająca się z drewnianych bali po- czony TB 22 dostał się w ręce Chińczyków. mi nie było ku temu sposobności, lecz wraz łączonych stalowymi linami. Po kilku bez- Tymczasem TB 5 udało się wycofać bez z rozwojem sytuacji uległo to zmianie. owocnych próbach, wieczorem 3 lutego TB przeszkód. Wystrzelone przez obydwa ja- 6 i TB 10 udało się wykonać przerwy w za- pońskie okręty torpedy okazały się niecelne. Atak na Weihaiwei porze. Dzięki temu przeprowadzenie ata- Jako trzeci atakował TB 9 odpalając dwie Dnia 17 września 1894 r. doszło u ujścia ku stało się możliwe następnego dnia, a ści- torpedy. Tym razem Japończycy nie korzy- rzeki Jalu do bitwy pomiędzy głównymi si- ślej w nocy. Rozkaz zaatakowania chińskich stali już z atutu zaskoczenia i okręt został łami flot chińskiej i japońskiej. Chińczycy okrętów torpedami przekazano z krążowni- celnie ostrzelany otrzymując trafienia w ko- nie zostali wprawdzie rozgromieni ponieśli ka Matsushima8 na TB 8. Wykonanie zada- tłownie i maszynownie, przy czym znisz- jednak znaczne straty i opuszczali akwen bi- nia powierzono Drugiemu i Trzeciemu Dy- czeniu uległ kocioł, zaś cała obsługa siłowni twy pokonani. W zaistniałej sytuacji chiń- wizjonowi w składzie odpowiednio: TB 5, zginęła lub została ranna. Uszkodzony tor- skiej flocie nie pozostawało nic innego jak TB 6, TB 10 i TB 22 oraz TB 8, TB 9, TB 14, pedowiec próbował odholować TB 19 lecz tylko szukać schronienia w umocnionych TB 18, TB 19 i TB 21. Nim zostanie przed- bazach. Początkowo znaleziono go w Port stawiony japoński atak godzi się odnotować, 8. wyp. 4217-4285 t, uzbr. 1 x 320 mm, 12 x 120 mm, Artur, lecz wobec zagrożenia tej bazy przez iż był on wielokrotnie opisywano w prasie art. małokalibrowa, 4 w.t. 360 mm., prędkość 16,5 w. japońską ofensywę (została zdobyta 21 listopada) chińskie okręty, uzupełniając po drodze Torpedowiec TB 14 z Trzeciego Dywizjonu. Fot. „Ships of the World” zapasy w Taku, przepłynęły do Weihaiwei, gdzie zawinęły 14 li- stopada. Tak więc chińska flo- ta chwilowo znalazła schro- nienie w Weihaiwei, lecz nie- bawem również i ten port stał się przedmiotem japońskiego ataku od strony lądu i morza. Mimo posiadania znacznych sił do swojej dyspozycji na- pastnicy chcąc zniszczyć okrę- ty obrońców nie mieli łatwego zadania, gdyż baza ta był ufor- tyfikowana i dysponowała silną artylerią. Z tej przyczyny Japoń-

8 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Tekst

Chińska baza Weihaiwei, z lewej widoczny jeden z pancerników a w centrum krążownik. Fot. zbiory Hansa Lengerena ostatecznie porzucił go uprzednio wziąw- dla chińskiego pancernika Dingyuan (Ting- którą jak wykazało porównanie dokumen- szy na swój pokład pozostałych przy życiu -yüan)9 – kwestia ewentualnego otrzymania tów załadowano jedną z wyrzutni TB 9. Za członków jego załogi, z czym związana jest przez pancernik dodatkowych trafień zosta- niewielką liczbą trafień – prawdopodob- następująca historia: mianowicie gdy TB 9 nie omówiona poniżej. Wprawdzie TB 10 nie tylko jednym – przemawia również fakt został unieruchomiony dowódca okrętu został celnie ostrzelany przez Chińczyków powolnego nabierania wody i osiadania na por. Mano Iwajirō uznał, że oto nadchodzi otrzymując około 10 trafień z broni mało- dnie chińskiego okrętu. Jednak niezależnie kres jego ziemskiej egzystencji, wobec cze- kalibrowej, niemniej zdołał się wycofać. od tego jaka liczba torped ugodził pancernik go postanowił ułatwić sobie przejście w za- Na wewnętrzne wody chińskiej bazy fakt zatopienia Dingyuan był bezdyskusyjnie światy opróżniając butelkę Whisky. Nie dzi- przedostały się również TB 19 i TB 21 jed- dużym sukcesem Japończyków. wi przeto, że wchodzący na pokład TB 9 nak nie przeprowadziły ataków bowiem marynarze z TB 19 znaleźli go w stanie od- wobec zaalarmowania przeciwnika nie zdo- Weihaiwei – powtórny atak i chińska powiadającym ilości spożytego alkoholu. łały zbliżyć się do nieprzyjacielskich okrę- kapitulacja Co się tyczy samego okrętu, to TB 9 zatonął tów na odległość skutecznego strzału tor- Odniesiony nocą 4 lutego, a właściwie na wewnętrznych wodach Weihaiwei. pedowego. Wycofując się TB 19 zamierzał 5-go, bowiem torpedowce atakowały już po Następny atakował TB 6 lecz jego torpe- pierwotnie wziąć na hol uszkodzonego północy względnie nad ranem, sukces w po- dy nie opuściły wyrzutni ze względu na ob- TB 9, lecz ostatecznie pozostawił go ograni- staci storpedowania pancernika Dingyuan lodzenie ich wylotów – uznawszy to za oso- czając się do zabrania na swój pokład ocala- nie mógł całkowicie zadowolić japońskie- biste niepowodzenie torpedysta mat Ueno łych członków jego załogi (patrz wyżej). Na- go dowództwa, gdyż większość chińskich Tatsujirō popełnił samobójstwo. Jak wia- tomiast podczas odwrotu TB 21 odholował okrętów nadal zachowała zdolność bojo- domo w tym czasie Chińczycy byli już za- TB 18, który został unieruchomiony przed wą. Dlatego też powtórzenie ataku uznano alarmowani i TB 6 został silnie ostrzelany wejściem do Weihaiwei. za niezbędne. Ze względu na straty – dwie z broni małokalibrowej otrzymując około Efektem nocnego ataku japońskich tor- jednostki utracono, zaś pięć odniosło więk- 60 trafień. Mimo uszkodzeń okręt nie zo- pedowców było trafienie chińskiego pancer- sze lub mniejsze uszkodzenia – Drugi i Trze- stał pozbawiony możliwości ruchu i zdołał nika Dingyuan jedną torpedą wystrzeloną ci Dywizjon nie były w stanie wykonać tego się wycofać. Jego dowódcą był por. Suzuki przez TB 10, która spowodowała przebicie zadania, wobec czego powierzono je Pierw- Kantarō, późniejszy admirał i premier Ja- o średnicy około 4 metrów. Sukces ten nie szemu Dywizjonowi. Japończycy liczyli się ponii w tragicznym dla swej ojczyzny koń- od razu był widoczny, gdyż chiński okręt po- z dużymi stratami, gdyż jak się wydawało po cowym okresie II wojny światowej. Warto grążał się powoli i początkowo Japończycy poprzednim ataku o zaskoczeniu przeciwni- odnotować, że napisał relacje z ataku opu- byli wielce rozczarowani bowiem wydawa- ka nie mogło być już mowy. Z tego powodu blikowaną w prasie japońskiej, która stano- ło się, że ich okupiony znacznymi stratami torpedowce mające uderzyć na chińskie jed- wiła zapewne również podstawę dla wielu atak okazał się całkowicie bezowocny. Nie- nostki zdały na tendry dokumenty i mapy zagranicznych opisów tego epizodu Woj- które źródła podają aż trzy trafienia w chiń- oraz prywatne rzeczy załóg. ny Japońsko-Chińskiej. Po TB 6 atako- ski pancernik z czego dwa przez TB 9. Jed- Pierwszy Dywizjon w składzie Kota- wał TB 10, który zdołał odpalić tylko jedną nak z całą pewnością TB 9 nie uzyskał ka, TB 7, TB 11, TB 13 i TB 23 podjął pró- torpedę gdyż druga nie opuściła wyrzut- dwóch trafień gdyż po kapitulacji Weiha- ni z powodu oblodzenia jej wylotu. Nie- iwei na brzegu Japończycy znaleźli torpedę 9. wyp. 7220-7500 t., uzbr. 4 x 305 mm, 2 x 150 mm, mniej ta jedna torpeda okazała się zabójcza Schwartzkopffa o numerze seryjnym 2167, 3 w.t. 350 mm, prędkość 14,5 w.

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 9 Chrzest bojowy japońskich sił torpedowych

tować, iż mieli przy Choć trudno w to uwierzyć wszystkie ja- tym dużo szczę- pońskie torpedowce biorące udział w dru- ścia, bowiem co gim ataku na Weihaiwei zdołały się wycofać najmniej dwukrot- bez jakichkolwiek strat lub uszkodzeń. nie snop światła Podsumowując, w efekcie dwóch noc- z chińskiego reflek- nych ataków torpedowych Japończykom tora przeszedł nad udało się zatopić w Weihaiwei jeden pan- japońskimi torpe- cernik, dwa krążowniki oraz transporto- dowcami, lecz ich wiec kosztem utraty dwóch12 torpedow- nie uchwycił. ców i uszkodzenia pięciu dalszych. Biorąc Gdy dystans do pod uwagę odniesione sukcesy były to stra- nieprzyjacielskich ty do zaakceptowania, tym bardziej, że re- okrętów spadł do zultat ataków nie ograniczał się jedynie do 300 metrów Japoń- zatopionych okrętów. Wtargnięcie nieprzy- czycy odpalili tor- jaciela na wody bazy dobitnie ukazało chiń- pedy. Jako pierwszy skiemu dowództwu, iż Weihaiwei nie stano- został trafiony krą- wi bezpiecznego schronienia dla własnych żownik Laiyuan10 okrętów, co w połączeniu z sukcesami Ja- skutkiem czego pończyków na lądzie stawiało pod znakiem przewrócił się do zapytania celowość jej dalszej obrony. Utra- góry dnem, co było ta okrętów we własnej bazie i związane z nią stratą tym więk- poważne straty w ludziach miały również szą, że w jego wra- demoralizujący wpływ na marynarzy z za- ku zostało uwię- łóg pozostałych jednostek oraz żołnierzy na zionych około 170 lądzie i ludność cywilną. Skutkiem tego do- członków załogi, szło do buntu, który tylko dzięki umiejęt- którzy bez wyjąt- nemu działaniu chińskich oficerów i ich za- ku zginęli. Chiń- granicznych doradców udało się uśmierzyć, ski okręt otrzymał lecz był to kolejny argument przemawiają- co najmniej dwa cy za zakończeniem obrony. W ostatecznym trafienia: pierw- rozrachunku Weihaiwei skapitulowało dnia Chiński krążownik szkolny Weiyuan zatopiony torpedą z torpedowca sze od TB 23 (wy- 14 lutego 1895 r. – w doprowadzeniu do TB 11. Fot. zbiory Hansa Lengerena strzelił trzy torpe- tego niemały udział miały skuteczne działa- dy), zaś drugie od nia japońskich torpedowców. bę wdarcia się do Weihaiwei po północy Kotaka (odpalił cztery podwodne pociski). Upadek Weihaiwei nie zakończył jesz- 6 lutego. Kotaka, TB 11 oraz TB 13 odnala- Świadczy o tym znalezienie podczas oglę- cze wojny, choć właściwie zdecydował na zły przejście w zaporze bonowej i przedo- dzin wraku krążownika szczątków torpe- czyją korzyść zostanie rozstrzygnięta. Za- stały się na wewnętrzne wody chińskiej bazy dy o numerze seryjnym 2604 – jak wynika- ostrzony odniesionym zwycięstwem apetyt bez przeszkód. Natomiast TB 23 nie mógł ło z porównania dokumentów była to jedna Japończyków spowodował sięgnięcie przez go zlokalizować wobec czego sforsował za- z torped, którą załadowano wyrzutnie Ko- Nippon również po Tajwan (Formozę). porę wpływając na nią – okręt mógł wpraw- taka. Również TB 11 uzyskał jedno trafie- Z przyczyn oczywistych operacja zmierzają- dzie utknąć na bonach, lecz pchany siłą roz- nie w krążownik Weiyuan 11, który zatonął, ca do zawładnięcia wyspą nie mogła się od- pędu posuwał się do przodu aż prześlizgnął natomiast druga odpalona przezeń torpe- być bez udziału floty. Nihon Kaigun nie miał się po nich i tym sposobem znalazł po dru- da o numerze seryjnym 2183 została po ka- już żadnego przeciwnika na morzu za wy- giej stronie zapory. Postępowanie takie było pitulacji Weihaiwei znaleziona na brzegu. jątkiem sił natury, które jednak też potrafiły wielce ryzykowne i groziło uszkodzeniem Ponadto trafienie otrzymała także trans- ukazać swoją moc. W dniu 11 maja 1895 r. kadłuba, steru i śrub lecz usprawiedliwiała je portowiec Pao Hua co spowodowało jego torpedowiec TB 16 przewrócił się na sztor- wojenna konieczność. Siły napastników zo- zatonięcie. Jak wynika z dostępnych źródeł mowej fali – strata miała miejsce bez udzia- stały uszczuplone tylko o TB 7, który musiał sprawcą jego zatopienia był zapewne Kota- łu nieprzyjaciela, niemniej podczas kampa- się wycofać ze względu na awarię steru. Tym ka. Dodatkowo Japończycy meldowali rów- nii wobec czego uprawnionym jest zaliczyć sposobem do ataku na chińskie okręty mo- nież o zatopieniu dwumasztowego żaglowca ją do strat operacyjnych. gły przystąpić cztery japońskie torpedowce. jednak nie jest znana żadna chińska strata Tak jak się tego spodziewano Chińczy- mogąca stanowić potwierdzenie tego sukce- Konkluzja cy wzmogli czujność raz za razem omiata- su. Spośród czterech jednostek, które prze- Torpedy samobieżne zostały wcześniej jąc przestrzeń wokół zakotwiczonych okrę- dostały się na wewnętrzne wody nieprzy- kilkukrotnie użyte w działaniach wojen- tów światłem reflektorów i sporadycznie jacielskiej bazy jedynie TB 13 nie odpalił nych, jednak dopiero podczas Wojny Japoń- oddając strzały z lekkich działek. Środki te swoich „cygar”. Torpedowiec oddzielił się na niewiele się jednak zdały (wręcz działały od pozostałych japońskich okrętów poszu- 10. wyp. 2900 t, uzbr. 2 x 210 mm, 2 x 150 mm, art. małokalibrowa, 4 w.t. 457 mm., prędkość 16,5 w. na niekorzyść obrońców zdradzając miejsce kując drugiego chińskiego pancernika Zhe- 11. wyp. 1258 t, uzbr. 1 x 178 mm, 6 x 120 mm, art. postoju chińskich jednostek), gdyż Japoń- nyuan (Chen-yüan) – charakterystyki vide małokalibrowa, prędkość 12 w. czycy zdołali zbliżyć się do okrętów prze- przypis 9 – jednak nie zdołał go zlokalizo- 12. TB 9 został po kapitulacji Weihaiwei podniesiony i odremontowany, Japończycy odzyskali również TB 22, ciwnika na odległość skutecznego strzału wać w związku z czym odpłynął bez prze- lecz stopień uszkodzeń jednostki wykluczał opłacalność torpedowego niezauważeni. Warto odno- prowadzania ataku. naprawy.

10 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Chrzest bojowy japońskich sił torpedowych sko-Chińskiej znalazły zastosowano bojowo wego, szczególnie w nocnych ciemnościach. rzystane. W dalszej przyszłości Nippon miał na prawdziwie szeroką skalę. Już podczas Był to ważny atut, który w ogóle pozwo- zadziwić świat jakością swej broni torpedo- pierwszych potyczek obydwie strony odpa- lił na skuteczne przeprowadzenie nocnych wej i umiejętnością jej bojowego wykorzy- liły torpedy: chiński krążownik Jiyuan13do ataków torpedowych. Jednak obok zalet stania. Jest to już zupełnie inny temat warto okrętów japońskich, zaś japoński krążow- małe rozmiary niosły ze sobą również po- jednak czytając o „Długich Lancach” sie- nik Naniwa14 do brytyjskiego parowca Kow ważne wady takie jak słabą dzielność mor- jących spustoszenie w szykach alianckich Shing15 – w obydwu przypadkach podwod- ską, ograniczoną przestrzeń dla załogi, co okrętów pamiętać o skromnych początkach ne pociski nie dosięgły celu. Ponad to chiń- równało się trudnym warunkom bytowym, i pierwszych doświadczeniach japońskich skie jednostki wystrzeliły torpedy do okrę- niewielki zapas paliwa i inne. Wszystkie te sił torpedowych. tów japońskich podczas Bitwy u Ujścia czynniki kumulowały się negatywnie wpły- Rzeki Jalu, lecz również w tym przypadku wające na wartość operacyjną posiadanych Bibliografia nie odnotowano trafień. Tak więc wszyst- jednostek. Również główna broń tych okrę- Jentschura Hansgeorg et al., Warships of the Imperial Ja- kie próby użycia broni torpedowej na peł- tów czyli torpedy miały liczne ograniczenia, panese 1869‑1945, London 1977. nym morzu okazały się bezowocne, a jedy- o czym była już mowa powyżej. Evans David., Kaigun: Strategy, Tactics, and Technolo- ne trafienia osiągnęli Japończycy strzelając Działania sił torpedowych podczas Woj- gy in the Imperial Japanese Navy, 1887-1941, Annapo- z dystansu kilkuset metrów do nierucho- ny Japońsko-Chińskiej pozwoliły na wycią- lis 1979. mych jednostek przeciwnika na wodach gnięcie szeregu wniosków. Bez wątpienia Howarth, Stephen., The Fighting Ships of the Rising Sun: portu. Niemniej, gdy już zaistniały sprzyja- torpedowce i torpedy ukazały swój znaczny The Drama of the Imperial Japanese Navy 1895-1945, jące okoliczności torpedy ukazały swą nisz- potencjał, jednak aby mógł być w pełni wy- Atheneum 1983. czycielską moc – nawet pancernik nie mógł korzystany koniecznym było doskonalenie Olender Piotr., Wojna Japońsko-Chińska na morzu 1894- się jej oprzeć. Warto przy tym odnotować, ich pod względem technicznym. Co się ty- 1895, Warszawa 1997. że dokonane po kapitulacji Weihaiwei oglę- czy taktyki, to biorąc pod uwagę wielokrot- Gelewski Tadeusz Maria, Jalu 1894, Warszawa 1995. dziny zatopionych jednostek chińskich uka- nie już wspominane ograniczenia ówcze- Materiały ze zbiorów redakcji „OW” i autora. zały, że nawet torpedy o stosunkowo małym snej broni torpedowej jej skuteczne użycie kalibrze (356 mm) czynią duże szkody, gdyż mogło nastąpić jedynie w sprzyjających ku 13. wyp. 2355 t, uzbr. 2 x 210 mm, 1 x 150 mm, art. małokalibrowa, 4 w.t. 350 mm., prędkość 16 w – szerzej powstałe w wyniku trafień wyrwy w poszy- temu okolicznościach. Tak więc ataki tor- „Okręty Wojenne” nr 113. ciu miały zwykle około 4 m średnicy16. pedowe należało przeprowadzać pod osło- 14. wyp. 3650 t, uzbr. 2 x 260 mm, 6 x 150 mm, art. małokalibrowa, 4 w.t. 356 mm., prędkość 18 w – patrz Użyte w działaniach wojennych japońskie ną nocnych ciemności, najlepiej z zasko- „Okręty Wojenne” nr 103 torpedowce były jednostkami o niewielkich czenia, przeciwko nieruchomym okrętom 15. Statek znajdował się w chińskim czarterze rzą- rozmiarach, co w połączeniu z niską syl- przeciwnika. Jak dobitnie ukazał początek dowym i przewoził na swoim pokładzie żołnierzy tego kraju. wetką i minimalistycznymi nadbudówkami Wojny Rosyjsko-Japońskiej, doświadczenia 16. Ze względu na nieregularny obrys w niektórych czyniło je trudnymi do wykrycia wzroko- te zostały przez Japończyków w pełni wyko- miejscach przebicia dochodziły do 7 metrów. Torpedowce TB 12, TB 13, TB 17, TB 24 i TB 26 w szyku czołowym po wojnie z Chinami. Fot. „Ships of the World”

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 11 Brandenburg w kanale imienia Cesarza Wilhelma (Kiloński). Michał Jarczyk Fot. zbiory Reinharda Kramera MaciejTekst S. Sobański

część II Zapomniane pancerniki Wilhelma II

„Brandenburg” liła go oficjalnie do służby. Podczas pierw- Ofers, 6 z stoczni Vulcan a 1 z komisji ds. W dniu 21 maja 1890 r. na pochylni szego rejsu próbnego, okręt zaszczycił swoją kontroli technicznej oddawanych do służby stoczni Vulcan w Szczecinie (Stettin) po- obecnością cesarz Wilhelm II oraz delegacja jednostek. Znajdujący się w pobliżu trans- łożono stępkę pod pancernik „A”, do któ- deputowanych ówczesnej prowincji Bran- portowiec Pelikan, z księciem Henrykiem rego później dołączyło jeszcze trzech „bra- denburgia. Ta przekazała ufundowaną flagę Pruskim na pokładzie, natychmiast pospie- ci”. Urzędowe plany, a chodziło w tym z godłem prowincji zatwierdzonym prawnie szył z pomocą, przejmując na swój pokład czasie o bardzo nowoczesne okręty, opra- w roku 1881. Zgodnie z rozporządzeniem martwych i rannych. Stwierdzono następ- cowano w latach 1888/89. Kadłub Bran- cesarskim z 27.XII na Brandenburgu wspo- nie, że przyczyną eksplozji była fabryczna denburga, którego zszedł z pochylni w dniu mnianą flagę wolno było podnosić w topie wada materiałowa. Brandenburg przeszedł 21.IX.1891 r. wprawdzie jako drugi, a ojcem dziobowego masztu podczas nadarzających następnie o własnych siłach do Zatoki Wik, chrzestnym był tutaj sam cesarz Wilhelm II, się uroczystości państwowych, czy prowin- skąd wziął go na hak przybyły z kilońskiej to jednak dał nazwę całemu typowi. Pierw- cji. Pod koniec grudnia pancernik włączono stoczni holownik. Dzięki ogłoszonej przez szym zwodowanym okrętem był natomiast formalnie do składu II Dywizjonu Eskadry księcia kweście zebrano 200 000 M, któ- Kurfürst Friedrich Wilhelm i to w zasadzie Manewrowej. re przeznaczono dla rodzin poszkodowa- jemu przypadałby palma pierwszeństwa Podczas kolejnego rejsu próbnego w zato- nych. Nie obyło się też bez pewnego skan- „pierworodnego”, a co za tym idzie powi- ce Strander, 16.II.1894 r., około godz. 10:00, dalu, który rozdmuchała prasa, że cesarz nie nien siłą rzeczy dać nazwę całemu typowi, w trakcie, którego maszynownia pracowa- wysłał swojego brata na uroczystości po- tym nie mniej w literaturze fachowej przyję- ła na najwyższych obrotach, wydarzył jeden grzebowe, lecz ten był zajęty w tym czasie to się mówić o typie Brandenburg. Po koniec z najtragiczniejszych wypadków w historii uczestnicząc 24.IX w uroczystości odsłonię- roku 1893 r., kiedy przeszedł do Kilonii, za- Cesarskiej MW, nie licząc zatonięć. W wy- cia w tablicy pamiątkowej, ufundowanej na czął odbywać, jeszcze na odpowiedzialność niku pęknięcia jednego z zaworów, eksplo- cześć ofiar, która zawisła na frontowej ścia- stoczni, swoje pierwsze próby morskie, któ- dował główny przewód doprowadzający nie ewangelickiego kościoła garnizonowe- re wykazały zwiększoną moc maszyn, co parę do prawoburtowej maszyny parowej, go w Kilonii. Niefortunne stwierdzenie, na było wbrew ustaleniom, a to skutkowało co pociągnęło za sobą 44 ofiary śmiertel- które pozwolił sobie sekretarz stanu Urzędu zwiększoną o 2 węzły prędkością. Chcia- ne, które akuratnie się w tym pomieszcze- Marynarki Wojennej Rzeszy, wiceadmirał łoby się rzec, aby więcej stoczni notowa- niu znajdowały, a 7 dalszych odniosło rany. Hollmann, że „do takich wypadków docho- ło takie „niepowodzenia”. Po zainstalowa- Wśród zabitych było 25 członków zało- dzi dosyć często” przyczyniło się do wzbu- niu artylerii, co miało miejsce 19.XI.1893 r., gi, 12 z Kaiserliche Werft w Kilonii, wśród rzenia zasiadających w Reichstagu posłów, okręt przejęła marynarka wojenna i wcie- nich inżynier budownictwa okrętowego którzy na znak protestu odmówili uchwale-

12 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Zapomniane pancerniki Wilhelma II nia pierwszej raty na sfinansowanie pierw- w ramach międzynarodowych sił mających był cesarz, który uprzedniego dnia w Wil- szego krążownika pancernego. Oburzeni za zadanie uspokojenia sytuacji, do której helmshaven pożegnał wyruszający korpus wypowiedzią na forum parlamentu, admi- doszło w Chinach w związku z powstaniem ekspedycyjny. Przed południem eskadra rałowie Knorr i Koester zażądali od sekre- tzw. bokserów, a m.in., aby pomóc w zabez- z krążownikiem (lekkim wg. późniejszej tarz stanu wystosowanie odpowiedniego pi- pieczeniu interesów Niemiec w tym kraju2. klasyfikacji) Hela jako awizem (jednostka sma z przeprosinami. Dla przypomnienia, decyzja o interwencji łącznikowa) na czele wyszła z portu koloń- Dopiero 16.IV.1894 r. Brandenburg mógł podjęta została na wieść o zamordowaniu skiego, a za nim Wörth, Weißenburg, Bran- kontynuować próby morskie, które po w Pekinie, w dniu 3 lipca, wysłannika mi- denburg i Kurfürst Friedrich Wilhelm i zgod- przejściu wokół przylądka Skagen i skie- nisterstwa spraw zagranicznych cesarstwa nie z rozkazem cesarskim udała się najpierw rowaniu się na Morze Północne i 21.VIII Niemiec w Chinach, barona Clemensa von Kanałem (Kilońskim) do Wilhelmshaven, wzmocnił, jak planowano, skład II Dywi- Kettelera w dniu 20 czerwca, kiedy udawał aby większości członkom załóg, którzy tam zjonu Eskadry Manewrowej, biorąc na- się do ministerstwa spraw zagranicznych właśnie mieli swoje rodziny i najbliższych stępnie udział w jej manewrach. W wyniku Chin (sprawcą był strzelający w biały dzień, umożliwić pożegnać się z nimi. 11 lipca na- wnet przeprowadzonej reorganizacji, pan- na ruchliwej ulicy i z najbliższej odległo- stąpiło już właściwe wyjście z ujścia rzeki cernik wszedł w skład I Eskadry (flagowiec ści, kapral mandżurskiego pułku stacjonu- Jade. Po raz pierwszy w swojej historii zwar- Kurfürst Friedrich Wilhelm) z miejscem ko- jącego w Pekinie o nazwisku En-Hai, który ty i jednorodny zespół niemieckich okrętów twiczenia w Wilhelmshaven. Zimą 1894/95 w śledztwie przyznał, że uczynił to na roz- ciężkich, pancerników, udawał się w daleki, i w latach 1895 i 1896 przeprowadzano ma- kaz swoich przełożonych i obiecanej mu na- zagraniczny rejs. Marsz kontynuowano do- newry na Morzu Północnym i Bałtyku. Po grody pieniężnej3. W ówczesnych czasach syć szybko a po drodze dołączyła jeszcze ka- wzięciu udziału w uroczystościach okazji taki incydent był postrzegany w kategoriach nonierka Luchs, która również zmierzała do poświęcenia późniejszego Kanału Kiloń- poważnego naruszenia prawa narodowe- Chin. 17 zawinięto do Gibraltaru, gdzie na- skiego, którego budowę następnie rozpoczę- go. W morze wyszły, więc okręty i to z kil- stępnego dnia zabunkrowano paliwo. Kanał to. Podczas kolejnych manewrów u ujścia ku powodów. W obronie chrześcijan i in- Sueski przemierzono 26 i 27 lipca, a następ- rzeki Schley pancernik zderzył się z awizem nych znajdujących się tam obywateli innych nie w Adenie wzgl. na wyspie Perim ponow- Jagd odnosząc uszkodzenia. W dniu 8 sierp- państw, których życie tam jest zagrożone, by nie pobrano paliwo. 2 sierpnia zaczął się nia, pokład Brandenburga wizytował znaj- pomóc w zdławieniu powstania bokserów, marsz przez Ocean Indyjski; 10 osiągnięto dujący się przejazdem w Kilonii car rosyj- lecz najważniejsza była w typ przypadku Colombo na Cejlonie. Silnie wiejący wiatr, ski Mikołaj II. prezentacja siły wszystkim tam stacjonują- czasami w skali od 6-8 nie przeszkodził W sierpniu 1897 r. para cesarska wybrała cym okrętom innych państw. Rozkaz wydał okrętom w zaprezentowaniu swojego wyso- się na pokładzie swojego jachtu Hohenzol- cesarz i na jego polecenie na pokłady weszli kiego stopnia dzielności morskiej. Rejs kon- lern z wizytą do Petersburga, Brandenburg żołnierze korpusu ekspedycyjnego. tynuowano przez Cieśninę Malakka, któ- znajdował się w jego eskorcie, a w powro- Dowódca eskadry krążowników, wice- rą sforsowano 14 sierpnia; 18 zespół wszedł cie uczestniczyła w dorocznych manewrach. admirał Bandemann, natychmiast zażądał do Singapuru. Brak własnego zaopatrzenia 6.XII doszło w Wielkim Bełcie do koli- wzmocnień i już wkrótce doświadczył jak w paliwo bardzo niekorzystnie odbił się fi- zji z pancernikiem Württemberg, w wyniku szybko zareagowano, co go mocno zdziwi- nansowo, gdyż brytyjskie stacje węglowe której oba poszły do kolońskiej stoczni re- ło. Sekretarz stanu Tirpitz, jako doskonały nieoczekiwanie wywindowały wielokrotnie montowej. Brandenburgowi trzeba było jed- znawca stosunków panujących we wschod- dotychczas obowiązujące ceny. W momen- nak zainstalować w Wilhelmshaven nowy niej części Azji, opowiedział się zdecydo- cie wyjścia ze Singapuru, eskadra znalazła taran dziobowy. W roku 1898 jego kuter, wanie przeciwko wysyłania na ten akwen się pod komendą dowódcy eskadry krążow- podczas urządzonych regat, na zakończe- tak silnego zespołu, gdyż obawiał się, że ników, który w międzyczasie przeniósł swój nie letnich manewrów, zdobył, po raz trze- w obliczu trwającej tam rywalizacji brytyj- proporczyk na przybyły z Niemiec krążow- ci z kolei, pierwsze miejsce w swojej klasie sko-rosyjskiej, Niemcy mogą się znaleźć, nik pancerny Fürst Bismarck. małych środków komunikacyjnych będą- z politycznego punktu widzenia, w nienaj- Zgrupowanie opuściło 23 sierpnia Sin- cych na wyposażeniu pancerników. Ćwi- lepszej sytuacji. Dodatkowo wyraził swoją gapur i 28 dotarło do Hongkongu przyby- czenia w Kattegacie zakończyły rok służby. krytykę, że jego celowe dążenie do stworze- wając 30 na redę Wusung, gdzie chwilowo 27.III.1899 r. nastąpiło oficjalne przeklasy- nia silnej floty cesarstwa zostaje przerwane pozostały, oprócz Wörtha, który poszedł na fikowanie jednostki i stał się od tego dnia i to dosyć dojmująco. Cesarz i ministerstwo Morze Żółte, pod Taku, gdzie miał ubez- „okrętem liniowym”, a nastąpiło to na mocy spraw zagranicznych nalegali jednak, więc pieczać wyokrętowanie żołnierzy nm. kor- pierwszej uchwały podjętej w ramach Usta- flota wyszła. pusu ekspedycyjnego. Pozostałe jednostki wy o Flocie (Flottengesetz). 22 marca pod- tego typu oraz awiza zajęły pozycje u ujścia czas wichury śnieżnej z okrętu liniowego Działania Eskadry Azjatyckiej Jangcy, jako straż nad idącymi tędy z Euro- Oldenburg zerwało kotwicę, a silny wiatr Kiedy kontradmirał Geißler podniósł wyrzucił go na mieliznę w Zatoce Strander. swoją flagę na Kurfürście Friederichu Wilhel- 1. ówczesna prasa zwracała potem na pewne kurio- zum, gdyż zamiast wysłać ów szczególny rozkaz drogą Brandenburg i parowiec stoczniowy Norder mie skład jego sztabu eskadry pancerników radiową za pośrednictwem brzegowych radiostacji, któ- pospieszyły z pomocą, ściągając go na głę- nie uległ zmianie. Na pokład wszedł jedynie re rzekomo „były zajęte prowadzeniem ww. manewrów”, boką wodę. W następnych miesiącach nie ppor. Hintze, doskonale wyznający się w sy- więc admiralicja zadecydowała, wysłać do jednostek torpedowce z pisemnymi wytycznymi (!), co z pewno- wydarzyło się już nic więcej, co by godne tuacji panującej w Azji Wschodniej. 7 lipca ścią odbiło się niekorzystnie na „pilnym” wyjściu eska- było uwagi. jednostki zakończyły pobieranie amunicji, dry do Azji. 2. szerzej o pobycie Eskadry Wschodnioazjatyc- Po wiosennym rejsie roku 1900 I Eska- dodatkowego wyposażenia i zaopatrzenia kiej w okresie powstania bokserów, patrz Christoph dry na wody po krańce Morza Północnego, będąc gotowe do drogi. Admirał Geißler Fatz – „Pięć sióstr, czyli krążowniki typu Victoria Louise II Dywizjonowi, do którego należał Bran- mógł zameldować o osiągniętej gotowo- w „Okrętach Wojennych” nr 77 (3/2006), 80 (6/2006), 82 1 (2/2007) i 83 (2/2007). denburg, wydano rozkaz udania się w dniu ści bojowej. Wyjście w morze zaplanowano 3. http://de.wikipedia.org/wiki/Clemens_von_Kette- 4 lipca do Azji Wschodniej, aby działać na 9 lipca i w tym też dniu do Kilonii przy- ler – tłumaczenie własne autora.

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 13 Zapomniane pancerniki Wilhelma II py i Indii transportami wojska. Przed ewen- ki, wzgl. Hongkongu celem przeprowadze- dzieliły się, II w dniu 11 sierpnia po wizy- tualną reakcją znajdującej się około 100 mil nia przeglądów technicznych w tamtejszych cie przez generalnego inspektora marynarki w górę rzeki małej chińskiej floty, co się dokach. Kontynuowane to było również wojennej, admirała von Kostera, która mia- okazało zupełnie niepotrzebne, gdyż Chiń- w styczniu i lutym 1901 r. W tym właśnie ła miejsce na zewnętrznej redzie ujścia rzeki czycy zachowywali się spokojnie, gdyż zda- okresie Brandenburg skierowany został do Jade, okręty liniowe weszły do Wilhelmsha- wali sobie sprawę, że ze swoimi małymi doku w Hongkongu. W marcu cały dywi- ven, gdzie następnego dnia admirał Geißler i nie zawsze sprawnymi bojowo jednostka- zjon zebrał się pod Cingtao, gdzie kadm. opuścił swój proporczyk. Rejs okrętów wraz mi nie są w stanie nic zdziałać przeciwko Geißler miał okazję przeprowadzić ćwi- z pobytem na zagranicznych wodach trwał potędze Europejczyków, w tym brytyjskich czenia taktyczne i ogniowe całego zespo- od 13.VII.1900 r. do 10.VIII.1901 r. Nie 2 pancerników, 3 krążowników, 4 kanonie- łu pancerników. 16.III.1901 r. szef eskadry przyniósł on wprawdzie żadnego sukcesu rek i jednego niszczyciela), lecz pomimo krążowników, wiceadmirał Bandemann, za- militarnego, ale członkowie załóg mieli chy- tego nadal praktykowano bezcelowe, jak się prezentował feldmarszałkowi grafowi von ba jednorazową okazję do sprawdzenia się okazywało, wysyłanie dużej liczby okrętów Waldersee również okręty liniowe, brako- na wodach tropikalnych, pozwalający nabyć w różne miejsca. Zgrupowanie mogło, więc wało już wśród nich Kurfürsta Friedricha cennych doświadczeń morskich i był z pew- ostatecznie pod koniec września przejść Wilhelma, ponieważ powrócił już na redę nością jednorazowym wydarzeniem w ich swobodnie na Morze Żółte, gdzie dowódca Wusung a następnie udał się do Szangha- życiu. Pochlebną opinię wyrazili sztab ad- wszystkich międzynarodowych sił na tym ju, gdzie fikcyjna blokada ciągle jeszcze była miralski i sekretarz stanu. akwenie, feldmarszałek, graf von Waldersee prowadzona. 26.V nadszedł długo ocze- planował przeprowadzenie bardziej ener- kiwany rozkaz o powrocie do domu. Od Dalsza służba gicznych akcji przeciwko chińskim portom. grudnia 1900 r. w Berlinie doszło do pew- 21 sierpnia rozpoczęły się manewry je- Tak na przykład pod Szanghaj-Kwanem nych kontrowersji, kiedy sztab generalny, sienne, które przerwane zostały 11 wrze- między 3 i 4 października oprócz eskadry (wsparty opinią sekretarza stanu) odmówił śnia w Zatoce Puckiej, gdzie odbyła się para- krążowników z flagowym Fürstem Bismarc- wydania zgody na wcześniejsze wycofanie, da morska na cześć przybyłego z wizytą cara kiem, udział wziął Kurfürst Friedrich Wil- z powodów militarnych, okrętów liniowych Rosji Mikołaja II. Następnie odbyły się jesz- helm, którego stuosobowy oddział desan- z Chin. Oliwy do tlącego się ognia dola- cze jedne ćwiczenia z uczestnictwem wszyst- towy opanował miejscowy dworzec i bramy li Geißler i Bandemann, którzy obawiali się kich korpusów desantowych floty (I oraz miasta, a inny, utworzony z minerów-torpe- utraty prestiżu państwa, jeżeli okręty wcho- XVII stacjonujących w Prusach Zachod- dystów z różnych jednostek, unieszkodliwił dzące a w skład międzynarodowych sił tak nich [tereny Pomorza Gdańskiego, bez War- zalegające u wejścia do portu chińskie zapo- prędko by je opuściły. Cesarz był tego same- mii [Ermland], lecz z dodatkiem Kwidzy- ry minowe. Pod Chin-wan-tau skierowano go zdania i dopiero, wtedy, kiedy oddało się na [Marienwerder] i okręgu nadnoteckiego natomiast Brandenburga, którego oddział odczuć, że główne dowództwo tych sił myśli [Bydgoszcz {Bromberg}]) podczas cesar- desantowy miał za zadanie zluzować prze- poważnie o rozwiązaniu się i kiedy w Niem- skich manewrów. Ćwiczenia zimowe zakoń- bywających tam ludzi z krążowników Her- czech szef sztabu admiralicji i sekretarz sta- czyły rok 1901, po którym okręt liniowy tha, Hansa i Hela. Po pewnym czasie za- nu wspólnie wskazali na palący problem poszedł na przegląd stoczniowy w Wilhelm- stąpił go Weißenburg, przebywając w tym szkolenia załóg, ale w Niemczech, oponenci shaven. W roku 1902 manewry „floty ćwi- rejonie do końca miesiąca, a pozostałe jed- swoje twarde zdanie zmienili. Bandemann czącej”, w tym Brandenburga, rozciągały się nostki tego typu pojedynczo odchodziły na próbował wszelkimi sposobami zatrzymać po wody Norwegii. Powrót stamtąd wiódł redę Wusung. Inne planowane przedsię- na wodach chińskich przynajmniej, na krót- wokół Szkocję i Kanał La Manche. Po ma- wzięcie przeciwko ujściu Jangcy zostało od- ki czas, dwa okręty liniowe, ale jego propo- newrach letnich i jesiennych jednostkę wy- wołane, ponieważ Brytyjczycy obawiali się zycja została zdecydowanie odrzucona. cofano ze służby, co miało miejsce 23.X. Za- o swój handel morski w tym rejonie i od- łoga przeszła na okręt liniowy Zähringen, mówili współudziału. Obecność cesarskich Powrót z Chin który zajął w I Eskadrze miejsce nr 1 zastę- okrętów wystarczyła jednak, aby w Wielkiej 1 czerwca zespół ruszył w drogę po- pując Brandenburga. W latach 1903/1904 Brytanii pojawiły się plotki, jakoby Niemcy wrotną przez Singapur (10-16.IV, gdzie stocznia Cesarska w Wilhelmshaven zaję- wiosną następnego roku zamierzali wysa- pobrano paliwo), Colombo (tutaj dywi- ła się modernizacją tego okrętu i dopiero dzić oddział liczący 15 000 żołnierzy, którzy zjon minął transportowiec Lloyda Gera za- 4.IV.1905 r. okręt liniowych powrócił do ak- mieliby okupować dolną część doliny Jang- adoptowany na statek szpitalny z feldmar- tywnej służby w składzie II Eskadry. Z waż- cy. Pancerniki oprócz Kurfürsta Friedricha szałkiem von Waldersee na pokładzie). niejszych wydarzeń podczas różnego rodza- Wilhelma, udały się natomiast w górę rzeki Silny monsun od czoła bardzo przeszkadzał ju ćwiczeń i manewrów, warte wymienienia Jangcy, aż do Nankingu, gdyż jego dowód- w kontynuowaniu rejsu, więc Geißler po- jest, 7 sierpnia, niegroźne wejście jednostki ca, kmdr von Holtzendorf zamierzał złożyć stanowił najpierw skierować się do Victo- na mieliznę podczas opuszczania Sztokhol- wizytę generalnemu gubernatorowi w Chi- rii na wyspie Port Mahé (Seszele), aby tam mu, kiedy obyło się bez uszkodzeń. Po prze- nach, kadm. Geißlerowi (i to było głów- uzupełnić zapas paliwa. Dalszy marsz od- glądzie stoczniowym podczas zimy roku nym powodem rozpętania przez prasę bry- bywał się już bez przeszkód, nie licząc jed- 1905, okręt wziął udział w następnym w róż- tyjską kampanii oszczerstw w ww. sprawie), nodniowej wizyty w Adenie i Port Saidzie nego rodzaju manewrach i ćwiczeniach. lecz dowódca zachorował. Został zastąpio- (bunkrowanie). 1 sierpnia rzucono kotwicę 30.IX.1907 r. Brandenburga wycofano po- ny przez najstarszego służbą oficera na tym w Kadyksie. Tam doszło do spotkania z jed- nownie ze służby. Jego załogę skierowano akwenie, kmdr Borckenhagenema. nostkami I Dywizjonu, któremu dowodził do obsadzenia oddanego do służby okrętu Monotonne, wręcz nudne dni, które do- książę Henryk Pruski (1862-1929), młod- liniowego Hannover, a on sam przesunięty świadczały załogi jednostek stojących na re- szy brat cesarza, na okręcie liniowym Kaiser został do rezerwy formacji przebywającej na dzie Wusung i ogólne uspokojenie się sy- Wilhelm der Große. I Eskadra Okrętów Li- Morzu Północnym. tuacji politycznej, wykorzystano, by okręty niowych razem poszła w kierunku Niemiec. Dopiero przy okazji manewrów jesie- skierować, na początku grudnia, do Nagasa- Na wysokości Helgolandu dywizjony roz- nią 1910 r. jednostka weszła przejściowo

14 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Zapomniane pancerniki Wilhelma II w skład utworzonej III Eskadry (flagowiec prób morskich jednostka musiała udać się wym ppor. mar Funkem) przyjęci zostali na Kaiser Friedrich III), przejmując następ- do stoczni macierzystej, gdzie została wyco- uroczystej audiencji przez króla Karola XV nie obowiązki stacji radiowej dywizjonu re- fana ze służby, ponieważ zaistniała potrzeba Bernadotte. W drodze powrotnej kontynu- zerwowego Morza Północnego, w ramach, usunięcia pewnych stwierdzonych usterek, owano ćwiczenia a po zawinięciu do portu którego okręt brał udział w rejsach ćwi- a szczególnie dotyczyło to urządzeń napę- kontynuowane były zwykle przeprowadzane czebnych. Od lata 1911 r. w składzie ze- dowych. Jednostka pojawiła się ponownie zimą prace związane z naprawą. W przypad- społu jednostek szkolnych i doświadczal- w służbie dopiero 1 listopada 1894 r. Kiedy ku Kurfürsta Friedricha ttelWilhelma roz- nych przeszedł na Bałtyk. Jesienią ponownie 16.XI dowódca Eskadry Manewrowej, wi- ciągnęły się one na wspomniane już wyżej w składzie III Eskadry. 16.X wycofany ze ceadm. Koster, opuścił swój dotychczaso- podniesienie kominów. W tym czasie (19. służby a w 1912 r. przydzielono go do rejo- wy okręt flagowy, którym był tylko przej- XII.1894–27.III.1895 r.) wiceadm. Koestner nu operacyjnego na Bałtyku (Marinestation ściowo Bayern, przenosząc swój proporczyk przeniósł swój proporczyk na Wörtha. Ostsee). na Kurfürstwa Friedricha Wilhelma, stał się Rok 1895 zapoczątkowany został od rej- Po wybuchu wojny w roku 1914 Bran- on centralną jednostką bardzo aktywnej flo- su na Helgoland i Bremerhaven (awanport denburga skierowano do nowo utworzonej ty ojczyźnianej, którą utrzymał prawie sześć Bremy), co w następnych latach weszło na V Eskadry (Flagowiec: Kaiser Wilhelm II), lat, do lipca 1906 r. stałe do programu ćwiczeń. Na pokładzie która pełniła najpierw służbę dozorową na Pojawienie się w składzie floty najno- obecny był cesarz Wilhelm II. Kontynuowa- Morzu Północnym, ale we wrześniu 1914 r. wocześniejszych jednostek było powo- ne następnie ćwiczenia przerwane zostały skierowano ją do zespołu wykonującego dem całkowitej reorganizacji wspomnianej przez Kurfürsta Friedricha Wilhelma i Bran- wypad do wschodniej część Bałtyku. Eskadry Manewrowej. Po pierwsze prze- denburga, ponieważ oddelegowano je w kie- 15.I.1915 r. przydzielony do VI Eskadry, starzałe już fregaty pancerne, tworzące do runku północnej części Morza Północnego, utworzonej celem wzmocnienia dozoru tej pory II Dywizjon wycofano z aktywnej aby sprawdzić ich zachowanie w warunkach u ujścia rzek Jade i Wezery, ale ta formacja służby, a wchodzące w skład I, typu Sach- ciężkiej pogody, co zakończyło się pełnym długo tam nie działała, bo już pod koniec sen wypełniły sobą stan ww. dywizjonu. zadowoleniem, gdyż zdobyto przy tym bar- lutego 1915 r. okręt wchodził, ze zredu- Stąd adm. Koestner dysponował następu- dzo cenne doświadczenia. Po drodze zawi- kowaną załogą, do bałtyckiego dywizjonu jącymi okrętami: nęły do Lervik (16-23.III) na Szetlandach, alarmowego z bazą w Kilonii, a o po prze- I. Dywizjon: Kurfürst Friedrich Wilhelm co sprawiło, że po raz pierwszy przekroczy- glądzie stoczniowym, od lipca do grudnia (f), Brandenburg, Weißenburg, Wörth, awizo ły granicę swoich wód przybrzeżnych. Do jednostka przebywała w lipawskim porcie Wacht maja jednostki ćwiczyły na wodach zachod- wojennym w charakterze jednostki strażni- II. Dywizjon: Baden (f), Bayern, Sachsen, niego Bałtyku w składzie eskadry, bądź sa- czej. 20.XII.1915 r. Brandenburga wycofa- Württemberg, awizo Pfeil. modzielni, a następnie przeszły na Morze no ze służby i służył następnie jako jednost- Dowódca eskadry przystąpił natychmiast Północne. Pod koniec ćwiczeń eskadra za- ka mieszkalna oraz stacja odsalania wody do energicznego szkolenia, uzyskując bar- witała do Kirkwall w Szkocji. Na początku w Lipawie pod komendą dowódcy pod któ- dzo dobre rezultaty, co dało podwaliny pod czerwca eskadra powróciła do Kilonii roz- rym podlegają wszystkie tamtejsze maga- późniejszy, jakże charakterystyczny dla floty poczynając przygotowania do uczestnictwa zyny, warsztaty i instalacje na terenie całej niemieckiej, dryl. Listopad minął na ćwicze- w mających się niebawem rozpocząć uro- Kurlandii. Jego ciężkie uzbrojenie zostało niach indywidualnych poszczególnych jed- czystościach z okazji poświęcenia kamienia zdane na ląd a następnie przetransporto- nostek, które po raz pierwszy zwizytował ce- węgielnego położonego pod budowę przy- wane do Turcji (montaż i ewentualne uży- sarz 3 grudnia, przybyłego po uroczystości szłego Kanału Kilońskiego, które uświet- cie na nowym froncie nie są potwierdzone). otwarcia charakterystycznego most, spinają- nić miało 10 brytyjskich, 4 amerykańskie, Pod koniec wojny jednostkę przebazowano cego wybrzeża Kanału Kilońskiego, w miej- 6 duńskich, 9 włoskich. 3 francuskie, 3 ro- do Gdańska, gdzie ją zaczęto przebudowy- scowości Levensau, koło Kilonii. Następnie syjskie, 3 norweskie, 1 portugalski, 1 turecki wać na okręt-cel, lecz zanim prace ukończo- eskadra wyszła w morze na zimowe ćwicze- i 5 austro-węgierskich4. no, 13.V.1919 r. jednostkę skreślono z listy nia. Ograniczyły się one wprawdzie począt- floty. W roku 1920 pocięty został na złom. kowo tylko do Bałtyku, co jednak było już Uroczystość poświęcenia kamienia pewnym postępem, w porównaniu z pie- węgielnego pod Kanał Kiloński „Kurfürst Friedrich Wilhelm” lęgnowaną dotychczas tradycją wycofywa- Większa część różnych jachtów i awiz ze- Młoda para cesarska (Wilhelm II w towa- nia okrętów ze służby na czas sześciu, zi- brała się w wigilię dnia uroczystości, wieczo- rzystwie Augusty Wiktorii Schleswig-Hol- mowych miesięcy. Po powrocie do Kilonii, rem w Hamburgu, gdzie miała się odbyć ofi- stein-Sonderburg-Augustenburg) dokona- eskadra podzieliła się; 2 poszła do Karls- cjalna część uroczystości. Cesarz Wilhelm ła 30.VI.1891 r. aktu chrztu nowej jednostki. krony, a I udała się w kierunku północnym, II przybyła tam 19.VI, na pokładzie swoje- Stępkę pod Kurfürsta Friedricha Wilhelma rzucając między 7 a 12.XII kotwicę w pobli- go jachtu Hohenzollern w towarzystwie żony położono 24.III.1890 r. Prace stoczni Ka- żu Vaxholm (Szwecja). Tutaj odbyły się uro- iserliche Werft w Wilhelmshaven postępo- czystości z okazji 300 letniej rocznicy uro- 4. kręgi marynarki, a szczególnie admiralicja, nie były zbyt zadowolone z pomysłu cesarza, który zamie- wały, po położeniu stępki (24.III.1890 r.) dzin wielkiego króla Szwecji, Lwa Północy, rzał urządzić imprezę na szeroką skalę i niezwykle pom- bardzo szybko, co było powodem, że kadłub dowódcy, stratega, polityka i reformatora ar- patyczną, gdyż ich wątpliwości związane były z troską, jednostki o oznaczeniu budżetowym „D” mii, Gustawa II Adolfa (1594-1632) i z tej aby się nie uwidocznił przed licznie zebranymi przed- stawicielami obcych marynarek wojennych nie najlep- jako pierwsza mógł zejść z pochylni. W wy- okazji wiceadm. Koster, dowódcy Kurfür- szy stan techniczny i krótko mówiąc małej liczebno- niku kilka, niegroźnych zresztą, wypadków, sta Friedricha Wilhelma, Wörtha i Branden- ści uczestniczącej niemal całej floty niemieckiej. Eska- drę niemiecką zasiliły okręty III Dywizjonu (wiceadm. do których doszło na pokładzie pancerni- burga (kmdr Boeters, Książę Henryk Pruski, Diederichs, 4 szkolne fregaty). Proporczyk dowódcy flo- ka, na zawał serca zmarł jego pierwszy do- Geißler. Dowódca Pfeila, kmdr ppor. Vül- ty, adm. Knorra powiewał na Marsie, dowódcy obszaru wódca, kmdr Valette, którego natychmiast lers ora I oficerowie Wörtha i Brandenbur- morskiego, wiceadm. von Wickedego na maszcie szkol- nego okrętu torpedowego Blücher, podczas gdy dowód- zastąpił w dniu 5.IX.1894 r. kmdr Rudolf ga (kmdr ppor. Ludwig Schröder i Eduard ca części floty aktywnej, wiceadm. Koester przebywał na Rittmeyer. Po odbyciu wyznaczonej liczby von Capelle razem z porucznikiem flago- Kurfürscie Friedrich Wilhelmie.

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 15 Zapomniane pancerniki Wilhelma II cesarzowej Augusty Wiktorii. Na pokładach eksplozji, której skutki pociągnęły za sobą do wielkich manewrów jesiennych. W tym zagranicznych jednostek znalazła się liczna śmierć 7 członków załogi a dowódca, póź- celu adm. Knorr przeniósł swój proporczyk grupa różnych książąt, dyplomatów i mini- niejszy wiceadmirał Wilhelm Starke od- na szkolny okręt artyleryjski Mars, szefem strów oraz przedstawiciele Reichstagu. Na- niósł ciężkie rany. Dalsze ćwiczenia prze- sztabu nadal był admirał baron von der stępnego dnia rano godz., 04:30 jacht cesar- rwano w związku z rejsem I Dywizjonu na Goltz, a naczelnego sztabu marynarki wo- ski przeciął rozciągniętą wstęgę u wejścia do Atlantyk, który rozpoczął się 1 lipca a miał jennej, kontradm. Tirpitz. To on był pomy- śluzy w Brunsbüttel a za nim ruszyła proce- w rzeczywistości kontekst polityczny, bo był słodawcą, z których okrętów ma się skła- sja składająca się z 25 statków (w tym kil- związany z demonstracją siły floty cesarza dać, ta wielka, manewrująca flota mająca ka parowców HAPAG-Lloyda) odbywają u wybrzeży Maroka, z powodu zamordowa- do wykonania zadania natury taktycznej wspólną przejażdżkę wzdłuż kanału. nia w tym kraju, na początku roku, dwóch i strategicznej Następnego dnia, 22 czerwca, zebrana niemieckich kupców, z której zrezygnowa- Po zebraniu się najpierw całej floty część gości miała okazję przyglądać się ma- no, kiedy krążownikowi Kaiserin Augusta w Wilhelmshaven odbyły się do 25 sierp- newrom eskadry pancerników na Kurfürscie otrzymał żądane zadośćuczynienie finan- nia manewry w Zatoce Helgolandzkiej, Friedrichu Wilhelmie, na pokładzie, którego sowe. Podczas przechodzenia przez Biskaje na które ściągnięto dwa ww. kanonierki znajdował się cesarz Wilhelm II a dalsi, zain- okręty opisywanego typu udowodniły swoje obrony wybrzeża a następnie rozpoczęto teresowani goście honorowi, śledzili ćwicze- zalety morskie. Po krótkim pobycie w Vigo marsz na Bałtyk wokół przylądka Skagen, nia z pokładu Hohenzollerna. Cała impre- do 27.VII w drodze powrotnej do bazy zło- gdzie zmagano się z trudnymi warunka- za miała spokojny przebieg i nie doszło do żono jeszcze wizytę w irlandzkim Queen- mi atmosferycznymi. Oprócz poważnych żadnych zakłóceń. Utrzymująca się w tym stown, natomiast zacumowanie eskadry uszkodzeń natury technicznej, które za- czasie jeszcze bardzo napięta sytuacja poli- na redzie wyspy Wight oraz sterującego do notowano na dużych okrętach, szalejący tyczna między Niemcami a Francją dopro- tego samego portu jachtu cesarskiego w asy- żywioł okazał się być sprawcą wywróce- wadziła jednak do pewnej, jedynej zresz- ście Gefiona, z zamiarem wzięcia udziału nia torpedowca S 41, z którego zdążył się tą, niezgody. O ile wspólne przybycie 18.VI w uroczystościach związanych z tzw. regata- uratować ówczesny jego dowódca, a póź- na wody fiordu Kilońskiego eskadr francu- mi w Cowes5 zostało przyjęte przez Brytyj- niejszy wiceadmirał, którym był ppor. mar. skiej i rosyjskiej odebrane zostało jako świa- czyków z mieszanymi uczuciami, które nie- Hugo Langemak wraz z dwoma sternika- doma prowokacja, to rozkaz wydany przez co zaskakująco jeszcze bardziej przybrały mi. Torpedowiec wziął ze sobą na dno po- Paryż, przekazany via dowódca francuskiej na sile, kiedy cesarz pozwolił sobie z pokła- zostałych 13 członków załogi. Po kilku eskadry, że załogom z przybyłych krążowni- du Wörtha, w rocznicę stoczenia bitwy pod dniach odpoczynku w Kilonii, kontynu- ków Hoche i Dupuy de Lôme kategorycznie tą miejscowością w wojnie z roku 18701871. owano manewry na Kattegacie a w Dużym zabroniono przyjęcia zaproszenia do wzię- wspomniał przez zebraną załogą pancer- Bełcie przeprowadzono ćwiczenia artyle- cia udziału we wspólnym koleżeńskim wy- nika o poległych. Ostra krytyka mowy ce- ryjskie. Właściwe manewry rozpoczęły się darzeniu na organizowanych na pokładach sarskiej, która przetoczyła się przez pra- jednak dopiero 7 września, kiedy to cała pancerników Sachsen i Würrtemberg, co wy- sę brytyjską, Niemcy odebrali jako bardzo „jesienna flota manewrowa” wyszła z fior- wołało dosyć spory dyskomfort. widoczny znak odwrócenia się od cesar- du Kilońskiego i na wzór marszu bojowe- stwa i skierowaniu swojej uwagi w kierunku go udała się pospiesznie na akwen wschod- Lata dalszej służby Francji, jako swojego nowego potencjalnego niego Bałtyku, by następnie kontynuować Natychmiast po zakończeniu uroczysto- sojusznika6. manewry u wybrzeży Pomorza Zachod- ści, kontynuowane było rutynowe szkole- Po połączenie się I eskadry i II weszły niego i w Zatoce Gdańskiej, który w ostat- nie. W dniu 28 czerwca na jednej z pinas one do Wilhelmshaven 10 sierpnia, Gdzie niej fazie przyglądał się cesarz na pokładzie pancernika doszło koło Friedrichsortu do natychmiast rozpoczęły się przygotowania swojego jachtu Hohenzollern w towarzy- Scenka rodzajowa pochodząca z Kurfürsta Friedricha Wilhelma. Fot. zbiory Andrzeja Danilewicza stwie awiza Grille, odbierając 14.IX koło wioski rybackiej Jarosławiec (obecnie gmi- na Postomino powiat Sławno – w tym cza- sie miejscowości nosiły następujące na- zwy: Jershöft/Pustamin/Schlawe) paradę, kończącą sezon. Następnego dnia ów ol- brzymi zespół został rozwiązany. Podczas

5. Organizowane od 1715 r. dzięki inicjatywie i zara- zem fundatora w osobie księcia Cumberland, brata kró- la Jerzego II i późniejszego Wielkiego Lorda Admiralicji. Zwycięzcy jest przyznawana najstarsza nagroda dla jach- tów, w rozgrywanych do czasów dzisiejszych regatach w ramach tzw. Cowes: Cumberland Cup. http://www.ktz. pttk.pl/old/materialy/regaty.htm 6. Była to jednak przysłowiowa burza w szklance, po- nieważ kiedy, po tzw. „incydencie” z Wörthem emocje opadły, pojawiły się w niemieckiej jak i brytyjskiej lite- raturze fachowej głosy krytyczne, zarzucając, że Niem- cy mogły w tym czasie zrezygnować z nadawania – pro- wokujących sąsiadów – nazw swoim pancernikom upa- miętniające stoczone w przeszłości bitwy. W tym kon- tekście należy zwrócić uwagę na nazwy pojawiające się w brytyjskiej tradycji morskiej, jak Hogue, Aboukir, czy Trafalgar. Marine Nationale też nie była w tej materii od- osobniona, bo do 1907 r. w służbie znajdował się pan- cernik, który w wyniku eksplozji amunicji, w powietrze wyleciał okręt liniowy o dumnej, „lądowej” nazwie Iéna.

16 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Kurfürst Friedrich Wilhelm w marszu z duża prędkością. Fot. zbiory Reinharda Kramera

jesiennych manewrów ponownie dał o so- drą, któremu dodano awizo Pfeil na Bałtyk. krotki czas Gefion. Pod koniec czerwca do- bie znać istniejący od lat brak wystarcza- Między 5 a 11 listopada jednostki wizyto- szły jeszcze krążownik II klasy Kaiserin Au- jącej liczby jednostek rozpoznawczych, wały Göteborg. Przez następne miesiące zi- gusta oraz podstawowa jednostka dywizjo- w związku, z czym podjęto decyzję o przy- mowe, flaga dowódcy eskadry powiewała nu rezerwowego stacji bałtyckiej, którą był najmniej przejściowe wypełnienie tej luki na maszcie Württemberga, a Kurfürst Frie- pancernik obrony wybrzeża Hagen. 1 lipca czarterując parowiec HAPAG-u, Nor- drich Wilhelm przebywał w Wilhelmshaven, skład przygotowującej się w Wilhelmshaven mannię (kmdr ppor. Truppel, linia Ham- gdzie dokonywano jego przeglądu. do manewrów jesiennych eskadry uzupeł- burg-Ameryka, 1890 r., 8242 BRT; 1898). niły jeszcze torpedowce I Flotylli z awizem Z wydarzeń związanych z odbytymi ma- Rok 1896 Blitz jako flagowcem. W tym kontekście na- newrami wymienić należałoby jeszcze, że Rozpoczął się od wydania 6 stycznia roz- leży wymienić, że 20 czerwca prawie cała I Dywizjon w swoim pełnym składzie po- porządzenia przez sekretarza stanu Hol- niemiecka flota przedstawiona została na wrócił z Bałtyku przez kanał Cesarza Wil- lmanna o reorganizacji eskadry. Dotych- redzie Kilonii przez cesarza Wilhelma II helma i był to pierwszy w jego historii ze- czasowa „Eskadra Manewrowa” otrzymała z pokładu Kurfürsta Friedricha Wilhelma spół okrętów, który przeszedł jego torem. oznaczenie „I Eskadry”, „Jesienna Flota przebywającemu w Niemczech z wizytą wi- Zmiany wewnątrz Eskadry Manewrowej, Ćwicząca” nazwana została „Flotą Ćwiczą- cekrólowi Chin, Li-huang-Czangowi. Zna- przynajmniej w I Dywizjonie były w okre- cą”. Struktura dowodzenia nie uległa jed- czenie jaki Niemcy przykładali do wizyty sie zimowym nieznaczne, za to w II znacz- nak zmiany. Działalność floty nie różni- w swoim kraju chińskiego męża stanu na- ne, a to z powodu rozpoczęcia moderniza- ła się w niczym od tej z roku ubiegłego. leży rozpatrywać wyłącznie z perspektywy cji pancerników typu Sachsen. Najpierw, na 10.III.1896 r. wiceadm. Koestner powrócił zakulisowych rozgrywek nabierającej co- początku grudnia, ubył Bayern, a potem Ba- na pokład swojego flagowca, Kurfürsta Frie- raz bardziej na sile grze wielkich mocarstw den, na którym wiceadm. Koester podniósł dricha Wilhelma a czas do końca kwietnia światowych na arenie Wschodniej Azji. swój proporczyk (1-20.X), kiedy jego flago- wypełniony został szkoleniem indywidual- 9 sierpnia Flota Ćwicząca zebrała się na wiec, Kurfürst Friedrich Wilhelm poszedł na nym załogi. Na przełomie kwietnia i maja redzie Wilhelmshaven i jej skład nie odbie- przegląd do doku. Z tego powodu też nowy I Eskadra wybrała się na ćwiczenia na Mo- gał w zasadzie od tego z roku poprzednie- dowódca II Dywizjonu, kadm. von Arnim, rzu Północnym, a I Dywizjon (bez Wör- go. Pierwsza część stanowił pozorowany zastępujący Barandona, przesiadł się na- tha) zawinęły do holenderskiego Vlissingen, atak floty francuskiej na ujście Łaby (stro- tychmiast na Sachsena, dowodząc w tym przebywając tam od 28.IV do 3.V II Dywi- nie „przeciwnej” przydzielono nawet na- momencie tylko 2 okrętami, czyli Sach- zjon z Wörthem, kotwiczył koło Nieuwe- zwy francuskich okrętów), co miało pomóc senem i Württembergem, po wypadnię- diep. W maju ćwiczenia kontynuowano w wyciągnięciu strategicznych wniosków ciu z dywizjonu Bayerna i Badena. Z uwa- na wodach norweskich, składając wizytę związanych z istnieniem Kanału Cesarza gi na brak dostatecznej liczby pancerników, w Bergen (11-18.V). Następnie szkolenie Wilhelma. Sprawdzono również przy tej które wystąpiłyby w roli okrętów szkolnych odbyto w dwóch etapach. Pierwszy od koń- okazji, co uczyniono w drugiej części ma- w miesiącach zimowych, a nie zamierzano ca maja do końca lipca. Do II Dywizjonu newrów, stopień przepustowości samego przerywać całego cyklu szkolenia, wiceadm. dołączyła ponownie w charakterze flagow- kanału, przepuszczając w ciągu 30 godzin Koestner zdecydował się na udanie 30 listo- ca, zmodernizowana była fregata pancerna całą flotę ćwiczącą, liczącą 52 okręty. Ma- pada w rejs ze swoją mocno okrojoną eska- König Wilhelm, któremu towarzyszył przez newry przerwano 7 września na rozkaz ce-

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 17 Zapomniane pancerniki Wilhelma II sarza, który oczekiwał wizyty cara, Mikoła- gim powodem okazał się być, nie do końca w przejmując rolę flagowca, zmodernizo- ja II i zamierzał mu w Kilonii pokazać swoją załatwiona, stara jeszcze, sprawa związana wany Baden. Oldenburga skierowano nato- flotę. Car zwizytował też pokłady Kurfürsta z mordem na Rockstrohle, do którego do- miast na Morze Śródziemne. Friedricha Wilhelma, Brandenburga, Wörtha szło jeszcze w ubiegłym roku. Od tego za- W pierwszej połowie grudnia przerwa- oraz krążownika Kaiserin Augusta rewanżu- miaru jednak ostatecznie odstąpiono, zada- no dotychczasowe szkolenie indywidual- jąc się również wieczorem 8 września zapra- walając się nieco „lżejszymi” okrętami pod ne jednostek i jednostki I Dywizjonu wy- szając admirałów i dowódców niemieckich postacią eskadry szkolnej z Gneisenauem na szły na ćwiczenia I Dywizjonu, które odbyły okrętów na uroczystą kolację do zamku ki- czele. Eskadra pojawiła się w Maroku 27.II, się na wodach Kattegatu i Skagerraku, mia- lońskiego. Druga część manewrów wypeł- ale już 2.III wyruszyła z powrotem po wy- ły być kontynuowane do chwili, kiedy okrę- niona miała zostać intensywnym marszem konaniu zadania. Wiceadm. Thomsen po- ty zamierzano skierować do stoczni, celem przez kanał, do którego ostatecznie nie do- wrócił 1 marca na pokład Kurfürsta Friedri- przeprowadzenia przeglądów technicznych. szło, ponieważ jeszcze przed wyruszeniem cha Wilhelma i to był początek rutynowego Chroniczny brak oficerów i marynarzy, któ- okrętów w torze wodnym kanału zatonął szkolenia na wodach Morza Północnego ry odczuwany był w marynarce cesarskiej, duński frachtowiec Johann Sims, co zabloko- i Bałtyku. Z tego okresu należy zwróć uwagę sprawił, że 13.XI jednostki odwołano, po wało nurt. Wniosek wyciągnięty z tej awarii, na pewną osobę, która się pojawiła w eska- krótkiej wizycie w Christianii (Oslo) od- który pojawił się na łamach współczesnej drze wiosną, a mianowicie por. mar. Sche- wołano do baz, gdyż większa część ich ludzi prasy w formie spekulacji, zwracał uwagę er, późniejszy dowódca Hochseeflotte, który miało uzupełnić załogi okrętów I Eskadry, na zagrożenie ewentualnym celowym sabo- objął na flagowcu funkcję oficera nawiga- znajdujących się na wodach Azji Wschod- tażem, do którego wróg ośmieliłby się do- cyjnego obejmując jednocześnie obowiąz- niej (Kaiser, Prinzeß Wilhelm, Arcona – puścić, aby pokrzyżować strategiczne pla- ki nawigatora całej eskadry. Manewry zo- wszystkie w Szanghaju oraz Iltis w Japonii). nowanie. Efektem tej akcji było odstąpienie stały przerwane nagle w sierpniu, kiedy to od ponownego forsowania kanału, a wybra- I Eskadra udała się z parą cesarską, która Rok 1898 no okrężną drogę wokół Przylądka Skagen, przebywała na pokładzie jachtu Hohenzol- Dalsza służba Kurfürsta Friedericha Wil- aby dostać się, na Morze Północne. W dal- lern, na dwór carski w Kronsztadzie (zamie- helma, na którym, po zaprzysiężeniu nowe- szych manewrach uczestniczyły także pod- rzano m.in. przeszkodzić w zbliżeniu fran- go rocznika rekrutów zaokrętował się ce- stawowe kanonierki pancerne bałtyckie- cusko-rosyjskim). Eskadra wróciła 15.VIII sarz Wilhelm II, by udać się na Helgoland, go dywizjonu rezerwowego, Natter i Mücke. do Nowego Portu (Neufahrwasser). lecz jego pierwsze wyjście w nowym roku, Ćwiczenia skończyły się bez dalszego in- Manewry był wprawdzie przeprowa- rozpoczęło się od małego skandalu. Z po- cydentu „obroną’ i „atakiem” Helgolandu. dzane zgodnie z taktycznymi wytycznymi wodu wysokiego stopnia zapiaszczenia toru 15.IX flotę rozwiązano; okręty wróciły do opracowanymi przez byłego szefa sztabu, wodnego Jade, okręt nie potrafił przejść na swoich portów macierzystych, gdzie podane awansowanego w międzyczasie na stanowi- głęboka wodę. Sekretarzowi stanu, Tirpit- zostały przeglądom technicznym, bądź po- ska sekretarza stanu w Urzędzie Marynarki zowi z wielkim trudem udało się przeko- dejmowały swoje rutynowe czynności, czy Rzeszy, kadm. Tirpitza, ale nowemu dowód- nać cesarza przed surowym ukaraniem od- przygotowując się do kolejnych jesiennych cy eskadry, wiceadm. Thomsenowi uda- powiedzialnego za ten naganny stan rzeczy przetasowań. ło się przeforsować pewne nowinki, które w tym czasie, naddyrektora stoczni w Wil- Pożegnano dotychczasowego dowód- już były odczuwalne. Nacisk położony zo- helmshaven, kmdr Huga von Schuckman- cę eskadry, wiceadm. Kostera, który spra- stał na bezbłędne wyszkolenie artyleryjskie, na. Z dalszego toku szkolenia na uwagę za- wował tę funkcję przez trzy lata – jego fla- zmierzając do osiągnięcia precyzji w nisz- sługuje marsz w zwartym szyku I Dywizjonu ga powiewała na czas przeglądu Kurfürsta czeniu celów znajdujących się w dużej od- (Kurfürst Friederich Wilhelm (f.), Branden- Friedricha Wilhelma, od 16.IX do 3.X na ległości. Uzyskano to za cenę pewnej „mar- burg, Weißenburg, Wörth i awizo Hela) mię- Sachsenie – a na jego miejsce mianowa- twoty” w manewrowaniu, co nie podobało dzy 2 a 27.V, szlakiem hiszpańskiej armady, no dotychczasowego bałtyckiego dowód- się Tirpitzowi. Z drugiej strony Thomsen wzdłuż wybrzeży brytyjskich, bo stało się cę rejonu operacyjnego, wiceadm. Thom- był tym dowódcą, który stworzył podwali- to po raz pierwszy od 1588, co na Wyspach sena. Również w II Dywizjonie zmieniono ny pod wspaniałe przyszłe sukcesy niemiec- przyjęte zostało jako niebywała sensacja. Po dowódcę, kadm., księcia Henryka Pruskie- kiej artylerii okrętowej. Manewry skończyły drodze zatrzymano się w Queenstown (Ir- go zastąpił kadm. von Arnim. Szkolenie się 22.IX.1897 r. w Wilhelmshaven. landia), Greenock-Glasgow (Szkocja) i Kir- indywidualne wypełniło czas opracowa- Przed manewrami jesiennymi dokona- kwall (Orkady). W sierpnia sformowała się nego programu pracy. Jednostki II Dywi- no następujących zmian osobowych: kmdr ponownie tzw. flota ćwicząca (pancerniki, zjonu wyszły jednak, wraz z krążownikiem Fritze zastąpił dotychczasowego szefa szta- siły rozpoznawcze, czyli krążowniki, torpe- Gefion, trwający od 15.XII do 1.III.1897 r. bu I Eskadry, kmdr Geißlera. Stworzenie dowce, awiza pancerniki obrony wybrzeża), w rejs szkolny na wody Kattegatu i Ska- nowego stanowisko we flocie, jakim był ofi- która rozpoczęła swoje manewry od ostrego gerraku. Podobnie jak roku ubiegłym Kur- cer artylerii eskadry stanowiło namacalny strzelania 15 sierpnia w pobliżu Kilonii. Na- fürst Friedrich Wilhelm utracił swój przywi- dowód, jaką wagę przywiązywano do per- stępnie ćwiczono przerwanie blokady mor- lej okrętu flagowego w okresie zimowym, na fekcyjnego opanowania sprawności prowa- skiej pewnej „Flocie Wschodniej” wybrze- rzecz stacjonującego w Kilonii Sachsena. dzenia ognia. Pierwszym oficerem na tym ża Meklemburgii oraz bitwę manewrową na stanowisku był por. mar. Ehrhrad Schmidt. wodach Zatoki Gdańskiej. Powrót z Gdań- Rok 1897 Na czele II Dywizjonu stanął, zastępując ska do Kilonii odbywał się w ciężkich wa- W styczniu zaczęto rozważać, czy, aby księcia Henryka Pruskiego, kadm. Bende- runkach pogodowych, przy silnym sztor- eskadrę nie skierować, po raz kolejny, pod mann. Königa Wilhelma ponownie wyco- mie z wiejącym od zachodu wiatrem. Przez wybrzeże Maroka, ponieważ w tym kra- fano ze składu eskadry, a jego miejsce za- wściekłe fale rozbity został torpedowiec S 58 ju dokonano ponownego mordu na dwóch jął Sachsen, jako jednostka flagowa. Było to (ppor. mar. Türk) w cieśninie Fehmarn. Na obywatelach Niemiec. Był to bankier Häus- jednak rozwiązanie wyłącznie tymczasowe, szczęście bez ofiar w ludziach; pięć dalszych sler, którego zabito w grudniu 1896 r. Dru- gdyż już 30 listopada do eskadry powrócił, trzeba było wziąć na hol, gdyż odniosły cięż-

18 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Tekst

Kurfürst Friedrich Wilhelm w Kanale Sueskim. Fot. zbiory Reinharda Kramera kie uszkodzenia. Oldenburg i Hagen mu- Po zebraniu się eskadry w Kilonii, wyru- odbyć się miały zakrojone na wielką skalę sieli nawet odwiedzić stocznię remontową. szyła ona w kierunku wschodniego Bałtyku, pokazy w wykonaniu armii i marynarki wo- Celem przeprowadzenia drugiej części ćwi- gdzie w dniach od 5 do 11.III odbyła kolej- jennej, w której okręty niemieckie też mia- czeń, flota pomaszerowała Kanałem Kiloń- ny rejs szkoleniowy. Mimo, że 22.III Olden- ły wziąć udział. 31.V eskadra powróciła do skim, który przeszła już w ciągu 18 godzin, burg doznał w Zatoce Strander ciężkich Kilonii. W lipcu 1899 r. odbyły się kolejne w porównaniu z 30 w roku 1896. Ćwiczenia uszkodzeń podczas szalejącej śnieżycy, to manewry na Morzu Północnym, w których blokadowe oraz pozorowany atak na Wil- jego uszkodzenia nie okazały się poważne, akcent położony był na wspólnych ćwicze- helmshaven zakończyły program szkolenia ale musiał opuścić szeregi eskadry, zjawiając niach w obroni i w ataku wraz z oddziała- przewidziany w okresie letnim na rok 1898. się jednak na czas, aby wziąć udział w uro- mi wojsk lądowych, w postaci X Korpusu 16.XI I Eskadra przeprowadziła ćwicze- czystościach, w dniu 5.IV, z okazji 50 rocz- Armii. Podczas przygotowań do manew- nia ogniowe (artyleryjsko-torpedowe) na nicy potyczki pod Eckernförde7. W maju rów jesiennych w całej sile objawiły się po- Bałtyku (Eckernförde). Na początki grud- miało miejsce wielkie przekroczenie Atlan- stanowienia z 14 marca, bo od tej chwili ce- nia cała eskadra wyszła na rejs szkolenio- tyku, wraz z jednostkami II Dywizjonu oraz sarzowi wolno było osobiście wybrać sobie wy na Kattegat i Skagerrak, które przerwa- podstawową jednostką Bałtyckiego Dywi- dowódcę, który będzie stał na czele „jego” no w dniach 9-13.XII zawijając z wizytą do zjonu Rezerwowego, pancernikiem obrony floty. Został nim, zgodnie z powszechnymi Kungsbakki (południowa Szwecja). wybrzeża Aegir. I Dywizjon wszedł w pierw- oczekiwaniami, dowódca bałtyckiego ob- szym etapie wyprawy do Dover a II do Fal- szaru operacyjnego, adm. Koester, stając się Rok 1899 mouth, gdzie uzupełniono zapas węgla. Na- jednocześnie generalnym inspektorem ce- W pierwszym kwartale nowego roku stępnie, już wspólnie, obrano, 8 maja, kurs sarskiej marynarki wojennej. miały miejsce wydarzenia istotne dla opisy- na Zatokę Biskajską, by 12 wejść do Lizbo- 16.VIII na redzie Gdańska zebrała się cała wanych okrętów, które zawdzięczają dwom ny. Z wyraźnym zamiarem umniejszenia flota mająca odbyć manewry A.D. 1899 r. Jej zarządzeniom gabinetowym. 27.II ustalo- wagi wyprawy, w którą wyruszyła eskadra pierwsza część odbyła się na Bałtyku i trwa- no, że pancerniki I, a więc typu Branden- niemiecka, do Lizbony następnego dnia, ła do 30.VIII. Część druga, po okrążeniu burg oraz III typu Sachsen w przyszłości weszła również eskadra Royal Navy, w skła- Przylądka Skagen i ćwiczeniach przepro- będą klasyfikowane jako „okręty liniowe”. dzie 8 okrętów liniowych i trzech krążow- wadzonych w Zatoce Niemieckiej, skończy- Drugie zarządzenie, z 14.III rozwiązywa- ników pancernych. Po wizycie króla Por- ła się 7 września. Część trzecia odbyła się ło istniejące dotychczas AKO (Allerhöchste tugalii, Karola I, który wizytował flagowca na Kattegacie i w Dużym Bełcie. Rozgry- Kabinettsordre [Najwyższe Rozporządzenie Kurfürsta Friedricha Wilhelma, jednostki Gabinetu] w imieniu Króla, a potem Cesa- zmuszone były do obrania kursu powrotne- 7. Patrz artykuł M. Jarczyka w „Okrętach Wojennych”, nr specjalny 34/2011 r. – Z dziejów floty niemieckiej od rza) i podporządkowanie I Eskadry bezpo- go, a to z uwagi na 80 rocznicę urodzin bry- 1849 r. do dzisiaj. Z początków floty wojennej Niemiec średnio pod rozkazy cesarza. tyjskiej królowej Wiktorii, na cześć, której (Eckernförde, Helgoland 1849 r.), str. 2-11.

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 19 Zapomniane pancerniki Wilhelma II wano tutaj wariant obronny, gdzie flota stoi srebrnej plakietki, tzw. Kaiser – Schießpreis. na z I Eskadry”, która po przybyciu na miej- za obronnymi zagrodami minowymi ocze- Od 15.XI ćwiczono i manewrowano na Ska- sce odda się pod rozkazy dowódcy Eskadry kując ataku wroga idącego małymi siłami gerraku (8.XII). Pierwszy dywizjon odwie- Krążowników. Nowo mianowany komen- z Wilhelmshaven i próbuje zmusić przeciw- dził Christiansand a drugi Arendal. Powrót dant „zespołu oddelegowanego”, dotych- nika do podzielenia się na dwie części. Szef do Kilonii, który odbywał się w gęstej mgle, czasowy Inspektor ds. Artylerii Okrętowej, sztabu, kadm. Bandemann przedstawił swo- przebiegł bez komplikacji, których się bar- kadm. Geißler podniósł swój proporczyk na je pozytywne odczucia w bezpośrednim, dzo obawiano, a wiceadm. Hoffmann zde- Kurfürście Friedrichu Wilhelmie. bo spotkaniu z cesarzem, w cztery oczy8. cydował się po raz pierwszy w takiej pogo- Z chwilą utraty miana jednostki flago- Tym jednak razem cesarz był zupełnie in- dzie przejść Wieki Bełt, co mu pozwoliło wej floty przez, Kurfürsta Friedricha Wilhel- nego zdania. Również ówczesny kanclerz zachować jego dotychczasową opinię o naj- ma, zainteresowanie społeczności skupiło Rzeszy, Chlodwig Karl Victor, Hohenlohe- lepszym nawigatorze w flocie. się na nowym okrętem flagowym, czyli Ka- -Schillingsfürst, książę Raciborza i Corvey Rok 1900 rozpoczął się od szkolenia wła- iserze Wilhelmie II (typu Kaiser Friedrich III, (Westfalia), wypowiedział się przeciwko snej załogi i w całej eskadrze. W drugiej po- 1897-1921) planom floty, ponieważ obawiał się kompli- łowie marca i na początku kwietnia odbyto Dalsze działania tego okrętu liniowe- kacji na niwie dyplomatycznej z państwa- ćwiczenia w strzelaniu torped i artyleryjskie go w latach 1900 i 1901, w ramach Eskadry mi nordyckimi a szczególnie ze strony Da- oraz rejs całej eskadry na Morzu Północ- Azjatyckiej opisane zostały w części drugiej, nii. Sekretarz stanu, von Tirpitz, obawiał się nym, podczas którego najpierw zawinęła na patrz „Okręty Wojenne” nr 3/2012 (113), natomiast, że oparcie doktryny obronnej na Szetlandy (Lerwick, 12-1VI przeprowadzo- str. 30-38. Dotyczyć to też będzie pozosta- planie przećwiczonym przez flotę, oznaczać no kolejną reorganizację, bo rozwiązano II łych dwóch bliźniaków. będzie odwrót od kategorii stoczenia bitwy Eskadrę, a jej jednostki miały działać samo- morskiej na rzecz prowadzeni\ tzw. malej dzielnie a jej dowódcy tytułowani byli jak (ciąg dalszy nastąpi) wojny przybrzeżnej. 16 września manewry „2 admirał eskadry”. 2 lipca rozpoczęły się jesienne skończyły się ćwiczeniami próby manewry letnie, które zostały na trawersie 8. Chodzi w tym przypadku o tzw. Immediatvortrag. zablokowania Kilonii od strony morza. Helu nagle przerwane w dniu 4 lipca. Prze- To historyczne pojęcie wywodzi się z prusko-niemiec- Z historii tego opisywanego okrętu linio- kazany semaforem rozkaz cesarza nie pozo- kiego słownictwa prawnego i oznacza przekonać w oso- wego należy nadmienić, że jego wymienio- stawiał żadnych wątpliwości: bistym przedstawieniu, bezpośrednio przed obliczem króla lub cesarza pewnej sprawy, czy wyników w formie ny już oficer artylerii morskiej, por, mar. Manewry skończone. Na rozkaz Najwyż- wygłoszonego wykładu lub sprawozdania. Nie każdy na C. Feldt, który wykazał się od roku 1894 r. szego rozpocząć przygotowania do wyjścia dworze, czy w państwie miał do tego prawo, gdyż doj- znakomitymi wynikami w swoim fachu na na wody Azji Wschodniej! ście do monarchy było ograniczone do bardzo wąskie- go grona. I tylko ci „wybrani” mieli okazję wywrzeć ja- pokładach jednostek I Dywizjonu, szkoląc Cała eskadra natychmiast przeszła do kikolwiek wpływ na politykę państwa, a ewentualny suk- następnych, równie świetnych kanonierów, Kilonii, gdzie już czekały nowe rozkazy. ces motywowany był zazwyczaj formułą: „Durch Imme- diatvorträge vor dem König habe ich durchgesetzt (W bez- w nagrodę wyróżniony został przez cesarza W Dywizjon przenumerowano 8 lipca na II pośredniej rozmowie z królem udało mi się przeforso- ufundowaną przez niego nagrodę w formie i uchodziła od tego dnia jako „oddelegowa- wać moją opinię). SUPLEMENT

W nawiązaniu do artykułu o brytyjskich krążownikach lekkich I wojny światowej prezentujemy świetną foto- grafię Sydney z początku lat 20 XX wieku. Fot. zbiory Leo van Ginderena

20 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Krzysztof Dąbrowski Tekst

Ostatnim francuskim krążownikiem pancernopokładowym był Jurien de la Gravière z 1901 roku. Fot. Marius Bar Długa droga do 8000-tonowców

W latach 20-tych ubiegłego wieku francuską flotę zasiliły trzy lekkie krążowniki o wyporności sama ta okoliczność powodowała, że fakt 8000 ton. Warto przybliżyć jak Francuzi doszli do tych okrętów, bowiem liczne zakręty i prze- nie posiadania takich jednostek w skła- stoje na drodze prowadzącej do ich budowy stanowią dobrą ilustrację stanu i potrzeb Marine dzie Marine Nationale był rzucającym się Nationale oraz jej założeń doktrynalnych i taktycznych, jak również ewolucji francuskiej myśli w oczy brakiem. konstrukcyjnej. Przed Wielką Wojną Wstęp stawiać), co spowodowało istną rewolucję Wskazana na wstępie kwestia została Stan francuskiej MW na koniec pierw- skutkującą wprowadzeniem znaczących podjęta przez Conseil Superieur de la Ma- SUPLEMENT szej dekady XX wieku przedstawiał się innowacji nie tylko jeśli chodzi o okręty li- rine (CSM – pol. najwyższa rada marynar- tak, że w klasie krążowników dysponowa- niowe lecz również jednostki innych klas. ki) na posiedzeniu tego gremium w dniu no krążownikami pancernymi i nieliczny- Zasadniczo – choć istniały tu jak w przy- 17 maja 1909. Budową krążownika rozpo- mi pancernopokładowymi w większości padku każdej innej reguły wyjątki – czo- znawczego zainteresował się również nowy pochodzącymi z przełomu wieków. Naj- łowe potęgi morskie budowały albo krą- minister marynarki adm. de Lapeyrère (ob- nowszymi jednostkami w pierwszej z wy- żowniki liniowe albo niewielkie ale szybkie jął urząd 24 lipca 1909), który nakazał spo- mienionych kategorii były Waldeck Rous- krążowniki rozpoznawcze. Te pierwsze rządzić wstępny projekt takiej jednostki. seau i Edgar Quinet (ich stępki położono miały działać jako szybkie skrzydło floty li- Konstruktorzy niebawem przedstawili swo- w 1906 i 1905 odpowiednio); okręty wypie- niowej bądź stanowić trzon zespołów ope- ją propozycję w postaci okrętu o wypor- rały 14 200 ton, rozwijały prędkość 23 wę- rujących samodzielnie, zaś te drugie jak ność 10 000 ton, rozwijającego prędkość zły, a ich zasadnicze uzbrojenie stanowiło sama nazwa wskazuje miały wykonywać 30 węzłów dzięki siłowni o mocy 58 000 czternaście dział kal. 194,7 mm. Natomiast zadania rozpoznawcze na rzecz sił głów- KM i uzbrojonego w dziesięć dział kal. najnowszym krążownikiem pancernopo- nych. W przypadku Francji niezbędnym 138,6 mm. Podstawową wadą tego projek- kładowym był Jurien de la Gravière (jego jest uzupełnić powyższy wywód o wskaza- tu były wysokie bowiem wynoszące aż 35 budowę rozpoczęto w 1897 r.) o wyporno- nie szczególnych uwarunkowań w jakich milionów Franków koszty jego realizacji, ści 5700 ton i głównym uzbrojeniu składa- miały działać siły morskie tego kraju. Za- w związku z czym sprawa została odłożo- jącym się z ośmiu dział kal. 164,7 mm. Jego warcie entente cordiale (serdeczne porozu- na. Niemniej w następnym roku zaprezen- zakładana prędkość miała wynosić 23 wę- mienie) z Wielką Brytanią zmieniło prio- towano kolejny projekt, tym razem okrę- zły jednak nigdy – nawet na próbach – nie rytety jeśli chodzi o zadania francuskiej tu znacznie mniejszego, a więc i tańszego została osiągnięta. floty. O ile głównym przeciwnikiem Fran- w budowie, o wyporności 5000 ton, pręd- Jak widać nawet najnowsze francuskie cji na lądzie pozostawały Niemcy, to punkt kości 25-26 węzłów i uzbrojonego w sześć jednostki klasy krążownik były przesta- ciężkości dla floty przesunął się na Morze dział kal. 138,6 mm, taką samą liczbę dział rzałe pod względem koncepcyjnym i tech- Śródziemne gdzie potencjalnymi adwersa- kal. 75 mm oraz dwie wyrzutnie torped. nicznym. Godzi się w tym miejscu od- rzami były Włochy1 i Austro-Węgry. Pań- Jednak i ten projekt nie wyszedł poza sta- notować, iż w połowie pierwszej dekady stwa te ani nie posiadały ani nie budowały ubiegłego wieku w Wielkiej Brytanii zbu- krążowników liniowych lecz obydwa za- 1. Późniejszy układ sojuszy zmienił sytuację o tyle, że w początkowym okresie I wojny światowej Włochy dowano pancernik Dreadnought (czytel- silały swe floty szybkimi i nowoczesnymi pozostawały neutralne, a od 1915 znalazły się w obozie nikom „OW” nie trzeba go chyba przed- krążownikami rozpoznawczymi. Już tylko alianckim.

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 21 Długa droga do 8000-tonowców

Rys. Waldemar Kaczmarczyk

Croiseur-éclaireur czyli krążownik rozpoznawczy, rozpatrywany lecz ostatecznie niezrealizowany projekt okrętu o wyporności 6000 ton z 1913 r. dium wstępnych prac teoretycznych, gdyż miary kadłuba 140 m x 14 m x 4,3 m) zdol- wały zakończone śrubami napędowy- nie zostało zapewnione finansowanie jego ną, dzięki siłowni składającej się z czterech mi. Przewidywano zapas paliwa wynoszą- realizacji, a ta niezwykle istotna kwestia le- turbin o mocy 7500 KM każda, do rozwi- cy 700 ton węgla i 500 ton paliwa płynne- żała w gestii parlamentu. jania prędkości maksymalnej 27,5 węzłów. go. Brak danych dla zasięgu przy prędkości Nie minęły dwa lata, a Zgromadzenie Zasięg okrętów z zapasem 700 ton paliwa maksymalnej natomiast przy prędkości 20 Narodowe uchwaliło Loi du 30 Mars 1912 miałby wynosić 4300 mil morskich przy węzłów zasięg obliczono na 1320 mil mor- (pol. prawo – w sensie ustawa – z dnia prędkości ekonomicznej 12 węzłów. Zasad- skich, zaś przy prędkości 15 w. i 12 w. na 30 marca 1912 r.), Ten akt prawny przewi- nicze uzbrojenie miało obejmować osiem 4000 mil morskich oraz 5 400 mil mor- dywał budowę 28 okrętów liniowych, 10 armat kal. 100 mm. skich odpowiednio. jednostek rozpoznawczych (éclaireurs d’e- Drugi wariant tego projektu przewidy- Pancerz burtowy grubości 50-100 mm scadre), 52 niszczycieli, 94 okrętów pod- wał nieco większy okręt o wyporności 4600 o wysokość 5,92 m z czego 1,12 m poni- wodnych oraz innych jednostek. Tak więc ton (wym. 142 m x 14,3 m x 4,45 m) uzbro- żej linii wodnej miał rozciągać się na dłu- zaistniały wszelkie uwarunkowania do roz- jony w cztery działa kal. 138,6 mm. Po za- gości całego śródokręcia. Ochronę pozio- poczęcia prac nad nowym krążownikiem poznaniu się z projektem CSM zdecydo- ma zapewniał pokład pancerny o grubości rozpoznawczym (croiseur-éclaireur). Za- wała w dniu 17 marca 1913 r., że jednak 40 mm (20 mm skosy pokładu), zaś działa łożenia taktyczne dla nowego okrętu sfor- preferowany byłby większy okręt o wypor- chroniłoby 100 milimetrowe opancerzenie. mułował kpt. de Vaisseau de Bon – obok ności 6000 ton, tak jak pierwotnie specyfi- Najsilniejszy pancerz, grubości aż 170 mm, zadań rozpoznawczych jednostka miała kowano. przewidziano dla głównego stanowiska do- również służyć odpieraniu ataków nieprzy- Konstruktorzy ponownie zasiedli do wodzenia. jacielskich sił lekkich (torpedowych) oraz pracy niebawem przedkładając projekt Zakładane uzbrojenie obejmowało dzie- wspieraniu własnych sił lekkich (torpedo- okrętu wypierającego 6000 ton mające- sięć pojedynczych dział kal. 138,6 mm wych), jak ciekawostkę warto odnotować, go następujące wymiary: 145 m x 15,2 m x uzupełnianych przez dwie podwodne że nie tylko nawodnych ale również pod- 6,3 m (dł. x szer. x zan.). „Serce” czyli si- wyrzutnie torped kal. 450 mm. Swoiste wodnych gdyż ówczesne francuskie założe- łownia o mocy 84 000 KM miały zapewnić „uzbrojenie” stanowiły trzy działka salu- nia taktyczne przewidywały bliskie współ- jednostce prędkość maksymalną 27 wę- tacyjne kal. 47 mm. W składa wyposaże- działanie własnych okrętów podwodnych złów. Zespół napędowy obejmował dzie- nie miało wejść sześć reflektorów o średni- z siłami nawodnymi floty w przypadku bi- sięć kotłów z czego sześć z opalaniem mie- cy 90 cm. twy morskiej. szanym węgiel/paliwo płynne, a pozostałe Etat załogi przewidziano na 495 ludzi W dniu 29 stycznia 1913 r. przedstawio- opalane tylko paliwem płynnym. Przy opa- w tym 21 oficerów. no wstępne charakterystyki takiego okrę- laniu tylko węglem możliwe było rozwija- Równocześnie francuskiej MW bra- tu. Jednostka miała wypierać 5000-6000 nie prędkości do 22 węzłów, z opalaniem kowało okrętu mogącego pełnić funkcję ton i rozwijać prędkość conajmniej 28 wę- mieszanym do 26 węzłów, zaś rozwinięcie przewodnika flotylli niszczycieli (lidera). złów, a jej koszt miał wynosić około 12-13 prędkości maksymalnej wymagało rów- Brak takiej jednostki szczególnie odczu- mln Franków. Właśnie koszty spowodowa- nież uruchomienia kotłów z opalaniem tyl- wały związki taktyczne floty stacjonujące ły, że za taką sumę nie można było wybu- ko paliwem płynnym. Kotły zasilały w parę na północnym wybrzeżu Francji. Od cza- dować okrętu o przewidywanej wielkości, dwie turbiny, które pracowały za pośred- su gdy z powodu sojuszem z Wielką Bry- w związku z czym projektanci zapropono- nictwem przekładni redukcyjnych (istot- tanią siły liniowe floty skoncentrowano na wali jednostkę o wyporności 4200 ton (wy- ne novum jak na tamte czasy) na dwa Morzu Śródziemnym najcięższymi okręta-

22 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Długa droga do 8000-tonowców

Rys. Waldemar Kaczmarczyk Convoyeur d’escadrille czyli przewodnik flotylli (dosłownie eskortowiec flotylli) projekt okrętu o wyporności 4500 ton, którego budowę miano rozpo- cząć w 1914 r, do czego nie doszło z powodu wybuchu I wojny światowej mi jakimi tam dysponowano były całko- rzecz floty liniowej wykonywałby krążow- wyższych czynników, prace nad pro- wicie przestarzałe krążowniki, które były nik liniowy. Powstrzymywał się jednak jektem takiej jednostki posuwały się zbyt słabe aby podjąć równorzędną walkę przed konkretnymi działaniami mający- w szybkim tempie. Dzięki temu stało się z ciężkimi okrętami niemieckimi, a zara- mi za cel pozyskać taki okręt, gdyż Zgro- możliwym przedstawić projekt Comi- zem zbyt duże i powolne by współdziałać madzenie Narodowe najprawdopodobniej te Technique (CT – pol. komitet tech- z własnymi siłami lekkimi (torpedowymi). i tak nie przyznałoby dodatkowych fundu- niczny). Komitet na posiedzeniu w dniu Mając powyższe na względzie Zgromadze- szy, a nie chciał zakłócić planu rozbudowy 10 czerwca 1914 r. zatwierdził projekt, nie Narodowe – pod wpływem opinii mi- floty zbędnymi debatami. w związku z czym złożono zamówienie na nistra marynarki – uchwaliło nowelizację Niemniej idea krążownika liniowe- trzy jednostki – dwie w stoczniach pry- „ustawy z 30 marca” autoryzującą budowę go eufemistycznie nazwanego „jednost- watnych, a jeden okręt, dla którego prze- sześciu nowych liderów2. Według wstęp- ką rozpoznawczą floty” była rozpatrywana widziano nazwę Lamotte-Picquet, zamó- nych założeń okręty takie miały wypierać przez 4 wydział (sekcję) sztabu generalne- wiono w arsenale w Tulonie. 4200 ton, rozwijać prędkość maksymal- go (Etat-major general – skr. EMG). Snu- Nowe przewodniki flotylli miały mieć ną 30 węzłów, posiadać zasięg 4500 mil to graniczące z gigantomanią plany budo- wyporność 4500 ton i wymiary 138 m x morskich przy prędkości 14 węzłów, zaś wy przewidujące kładzenie stępki pod dwa 13,8 m x 4,8 m (długość x szerokość x za- uzbrojenie miałoby obejmować działa kal. okręty co roku począwszy od 1916 do 1919 nurzenie); zasadniczy podział kadłuba two- 138,6 mm oraz wyrzutnie torped. włącznie (razem osiem jednostek) i rozpo- rzyło szesnaście grodzi wodoszczelnych. Tymczasem adm. de Lapeyrere doszedł częcie budowy dwóch kolejnych w 1923 r. Parę dla maszyn miało dostarczać dwana- do wniosku, że lekki krążownik3 nie bę- Planowano okręty o wyporności 28 000 ście kotłów typu Guyot-du Temple z czego dzie adekwatnie wykonywał zadań roz- ton, którym siłownia turbinowa rozwija- cztery z opalaniem mieszanym (węgiel/ma- poznawczych na rzecz floty liniowej (sta- jąca moc 80 000 KM dawałaby prędkość zut) zaś pozostałe opalane wyłącznie pali- nowisko takie prezentowali również maksymalną rzędu 26-27 węzłów. Ich za- wem płynnym. Napęd zapewniały cztery niektórzy pozostali starsi oficerowie), na- sadnicze uzbrojenie miały stanowić dzia- turbiny każda pracująca na jeden wał za- tomiast pozyskanie przewodnika flotylli ła kal. 340 mm, a liczebność załogi wynosić kończony śrubą napędową. Obliczeniowa jest jak najbardziej uzasadnione. CSM ofi- 1200 ludzi – jak widać apetyty były spore. moc siłowni wynosiła 40 000 KM. Zakłada- cjalnie nie podzielała stanowiska admirała Zarazem wyrażano opinię, że Zgromadze- no zdolność do utrzymania prędkości mak- dalej opowiadając się za budową krążow- nie Narodowe, o ile zostanie dobrze „uro- symalnej to jest 29 węzłów przez 10 godzin, nika rozpoznawczego wyporności 6000 bione”, przyzna na ten cel niezbędne środ- natomiast przez pełną dobę prędkość 25 ton (oficjalnie – jednak brak dalszych prac ki – jest to jednak wielce dyskusyjne gdyż na taką jednostką wydaje się wskazywać, sfinansowanie budowy takiej liczby wiel- 2. Jednostki te określano mianem convoyeur d’esca- że faktycznie projekt zarzucono). Zarazem kich jednostek byłoby ogromnym obciąże- drille, co oznacza eskortowiec flotylli, jednak sformuło- waniem lepiej oddającym przewidywaną funkcję okrę- żywo poparła ideę budowy przewodnika niem dla francuskiej gospodarki. Ostatecz- tów wydaje się być przewodnik flotylli czyli lider. flotylli nakazując pilne podjęcie prac nad nie nigdy do tego nie doszło i skupiono się 3. Autor ma świadomość, że określenie lekki krą- żownik wynika z podziału na ciężkie i lekkie okręty tej projektem takiego okrętu o wyporności na lżejszych okrętach, a jedynym efektem klasy ustanowionym podczas Konferencji Waszyngtoń- 4000-5000 ton i kosztach budowy około całej sprawy było „zatopienie” krążownika skiej dekadę później. Niemniej użycie sformułowania 13 milionów Franków. Wracając do stano- rozpoznawczego. „lekki krążownik” dla jednostki, która jest właśnie „lek- ka” w porównaniu z „ciężkimi” okrętami swojej klasy wiska adm. de Lapeyrère’a, to był on zda- Ze względu na fakt, iż co do koniecz- takimi jak krążowniki pancerne lub liniowe jest w tym nia, że najlepiej zadania rozpoznawcze na ności budowy lidera panowała zgoda naj- kontekście uzasadnione.

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 23 Długa droga do 8000-tonowców

Rys. Waldemar Kaczmarczyk

Niezrealizowany projekt przewodnika flotylli z 1915 r. Okręt miał wypierać 5000 ton i był powiększoną wersją jednostki 4500-tonowej. Rzucającymi się w oczy różnicami względem poprzedniego wariantu jest zgrupowanie na śródokręciu czterech dział plot. oraz zastosowanie tylko dwóch wałów napędowych. Zwraca uwagę, że mimo różnic w wielkości i przeznaczeniu przy projektowaniu przewodników flotylli sięgnięto po rozwiązania przyjęte dla krą- żownika rozpoznawczego. Wszystkie trzy projekty są do siebie podobne (co wskazuje na ich ewolucyjny charakter) z podniesioną o jeden poziom (pokład) dziobówką, trzema kominami, analogicznie rozmieszczonym uzbrojeniem – w tym zgrupowaniem czterech armat na planie czworoboku w „cytadeli” na śródokręciu – oraz innym zauważalnymi podobieństwami. węzłów. Zasięg przy prędkości ekonomicz- okręciu – vide rysunek). Wspomniana wy- jednostka otrzymała następujące charakte- nej 16 węzłów określono na 3300 mil mor- soka dziobówka miała chronić okręt przed rystyki: wyporność 5026 ton oraz wymia- skich, przy prędkości 26 węzłów na 1280 zalewaniem. ry 143,8 m x 14,25 m x 4,92 m (długość x mil morskich, a przy maksymalnej na 775 Godzi się jeszcze dodać, iż sprawa uzbro- szerokość x zanurzenie) – jak widać wzro- mil morskich. jenia artyleryjskiego wywołała żywą dys- sła przewidywana wielkość. Zmieniono Jako uzbrojenie przewidziano osiem kusję. Działa kal. 138,6 mm Model 1910 również konfigurację układu napędowego dział kal. 138,6 mm (Model 1910) po dwie osiągały szybkostrzelność 6-7 strzałów na z cztero- na dwuwałowy. armaty ustawione w superpozycji na dzio- minutę zakładając dobre wyszkolenie ob- Co się tyczy samej siłowni, to zwięk- bie i rufie zaś pozostałe na śródokręciu sługi. Armaty te niektórzy krytykowali jako szono jej moc do 44 000 KM, co miało za- w kazamatach – działa zgrupowano w „cy- zbyt dużego kalibru jak na okręt tej wielko- pewnić prędkość maksymalną 29,5 wę- tadeli” na planie czworoboku tak, że dwa ści. Oryginalnie zakładano dla okrętów tyl- złów. Zwiększenie mocy siłowni możliwe strzelały na każdą z burt, co w sumie po- ko po cztery działa, następnie zwiększo- było poprzez zwiększenie ilości generowa- zwalało na oddanie salwy burtowej z sze- no ich liczbę do sześciu, a ostatecznie do nej pary i ciśnienia pod jakim była podawa- ściu dział. Zapas amunicji miał wynosić po ośmiu. Stanowiska artylerii osłaniały jedy- na turbiną, a to z kolei osiągnięto poprzez 240 pocisków dla dział na śródokręciu i tyl- nie lekkie tarcze z blachy (nie pancerne) za- zwiększenie powierzchni grzewczej kotłów. ko po 85 dla pozostałych. Uzbrojenie arty- pewniające właściwie ochronę tylko przed Obliczony zasięg przy prędkości ekono- leryjskie uzupełniały cztery wyrzutnie tor- podmuchem wystrzału własnego dzia- micznej 14 węzłów wynosił 3800 mil mor- ped kal. 450 mm, przewidziano również ła. Istotną wadą uzbrojenia artyleryjskie- skich, przy prędkości 25 węzłów 1200 mil działka salutacyjne kal. 47 mm. go było jego nieefektywne ustawienie, gdyż morskich, natomiast a przy prędkości mak- Opancerzenie obejmowało siłownie (ko- w każdym przypadku dwie armaty ze śród- symalnej spadał do 700 mil morskich. Za- tłownie i przedziały turbin) i składało się okręcia nie mogły być wykorzystane. Nato- sadnicze uzbrojenie artyleryjskie jeśli cho- z pancerza burtowego grubości 28 mm, miast zaletą był fakt, że jednostki miały po- dzi o kaliber i liczbę dział pozostało bez którego pasy na przeciwległych burtach łą- siadać centralny system kierowania ogniem. zmian, natomiast zwiększono kąt pod- czyły poprzeczne grodzie pancerne o gru- Jak już wspomniano powyżej zamówio- niesienia armat głównego kalibru (więk- bości 16 mm przed pierwszą kotłownią no trzy jednostki lecz z powodu wybuchu sza donośność) i ujednolicono przewidy- oraz 14 mm za maszynownią (przedzia- I wojny światowej budowy okrętów nie wany zapas amunicji na 200 pocisków dla łem turbin). Załoga miała liczyć 357 ludzi podjęto. Niemniej prowadzono dalsze pra- każdego działa. Istotną różnicą względem w tym 17 oficerów. Przytoczone charak- ce teoretyczne, a stocznia arsenału w Tu- wcześniejszego projektu było wzbogace- terystyki warto jeszcze uzupełnić o kilka lonie miała być przygotowana do budowy nie zestawu uzbrojenia o cztery działa prze- uwag co do ogólnej konfiguracji jednostek okrętu, gdyby taka decyzja zapadła. W dniu ciwlotnicze kal. 65 mm – już pierwsze do- – okręty miały mieć pionową stewę dzio- 21 lipca 1915 r. CT zebrał się celem prze- świadczenia wojny wykazały, że lotnictwo bową i podniesioną o jeden poziom wzglę- analizowania wyników dotychczasowych stało się jej ważnym elementem. dem reszty kadłuba dziobówkę (pokład prac pod kątem wprowadzenia do projek- Po debacie i wysłuchaniu opinii pro- dziobówki przechodził w spardek na śród- tu modyfikacji. Po zmianach planowana jektantów CT liczbą głosów dziewięć do

24 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Długa droga do 8000-tonowców dwóch (przy jednym wstrzymującym się)4 stabilny aby pozwalał na zainstalowanie jącą prędkość maksymalną 29,5-30 węzłów. zdecydował, by budowy okrętu nie podej- pożądanego zestawu środków walki. Za- Napęd zapewniały turbiny zasilane w parę mować. Przedstawiano różne argumen- kładano, że nowy krążownik ma być szyb- przez osiem kotłów z opalaniem wyłącznie ty, między innymi krytykowano uzbroje- ką jednostką mogącą rozwijać prędkość paliwem płynnym, którego normalny za- nie przeciwlotnicze, lecz zasadniczo jak się maksymalną 30-32 węzły i co nie mniej pas wynosiłby 300 ton zaś pełny 1000 ton. wydaje przyczyną negatywnej decyzji była ważne zdolną do utrzymania prędkości 30 Zasięg jednostki obliczono na 700, 1200 wojenna sytuacja. Stocznie, które z powo- węzłów przez 60 godzin. i 3800 mil morskich odpowiednio przy du mobilizacji zostały ogołocone z siły ro- Zasadnicze uzbrojenie artyleryjskie prędkości maksymalnej, 25 i 14 węzłów. boczej, musiały realizować liczne zadania określono na osiem dział kal. 138,6 mm Jako zasadnicze uzbrojenie przewidziano bieżące, to jest głównie remonty i napra- (nie wykluczano większego kalibru) za- osiem dział kal. 138,6 mm Mod 1913 zain- wy okrętów będących w służbie. Z budową instalowanych parami w superpozycji stalowanych na zdwojonych stanowiskach nowych jednostek miano powstrzymać się na dziobie i rufie, zarazem przewidziano w superpozycji na dziobie i rufie. Obro- do czasu pokoju, gdy sytuacja będzie lep- względnie silne uzbrojenie przeciwlotnicze nę plot. miały zapewniać cztery armaty sza, a dodatkowo będzie można skorzy- składające się z dwóch działa kal. 100 mm kal. 75 mm uzupełniane przez trzy karabi- stać z wojennych doświadczeń. Do sprawy oraz czterech działek kal. 47 mm. Plano- ny maszynowe. Przewidywano bardzo silne ewidentnie jeszcze wracano, lecz czynni- wano również silne uzbrojenie torpedo- uzbrojenie torpedowe obejmujące aż dwa- ki decyzyjne swojego stanowiska nie zmie- we obejmujące sześć lub osiem wyrzutni naście wyrzutni torped w czterech trójruro- niły o czym świadczy zachowana notat- torped zainstalowane na pokładzie w trzy wych zespołach po dwa (czyli sześć w.t.) na ka z dnia 22 listopada 1915 r., która mówi (cztero) rurowych zespołach na każdej każdej z burt. o odłożeniu projektu i powrocie do całej z burt. Rzecz jasna przewidziano central- Do końca roku projekt dopracowano na- sprawy po wojnie. ny system kierowania ogniem zarówno dając mu następujące charakterystyki: wy- dla artylerii jak też uzbrojenia torpedowe- porność 5270 ton i wymiary 146,3/145 m Nowe otwarcie – prace go, a efektywne wykorzystanie uzbrojenia x 14,5 m x 5,2 m (długość /długość między po zawieszeniu broni w nocy miały zapewnić cztery reflektory pionami x szerokość x zanurzenie). Siłow- Koniec I wojny światowej zastał francu- o średnicy 90 cm również zdalnie kierowa- nia o mocy 54 000 KM miała składać się ską flotę – szczególnie jeśli chodzi o krą- ne z pomostu. z zespołu ośmiu opalanych paliwem płyn- żowniki – w trudnej sytuacji. Stan posiada- Położono też duży nacisk na skuteczną nym kotłów zasilających w parę dwie turbi- nia jednostek tej klasy został uszczuplony obronę bierną obejmującą nie tylko opan- ny pracujące za pośrednictwem przekładni przez wojenne straty, a te okręty, które po- cerzenie (w istocie dość lekkie), lecz rów- redukcyjnych na dwa wały. Przewidywana zostały były wyeksploatowane i przestarza- nież inne środki. Nie przewidywano pance- masa urządzeń napędowych miała wynosić łe zwłaszcza w porównaniu z najnowszymi rza burtowego, lecz tylko pokład pancerny 1445 ton. Normalny zapas paliwa określono krążownikami wprowadzonymi w między- grubości 40 mm. Stanowiska artylerii głów- na 300 ton a pełny 1000 ton, natomiast jego czasie do służby przez inne potęgi morskie. nej miało chronić opancerzenie grubo- zużycie na jedną milę morską miało we- Przyznanie Francji w ramach reparacji wo- ści 40 mm (analogicznie miały być chro- dle obliczeń wynosić: 210 kg przy prędko- jennych jednostek niemieckich i austro-wę- nione ciągi amunicyjne), GSD ochraniałby ści 15 węzłów, 350 kg przy 20 węzłach, 550 gierskich nie stanowiło nawet połowiczne- pancerz 100 mm, a przewód komunika- kg przy 25 w. i 910 kg przy 30 w. Zakładano go rozwiązania problemu, tym bardziej że cyjny 50 mm. Po względem konstrukcyj- uzbrojenie główne składające się z ośmiu przed Marine Nationale stały poważne wy- nym utrzymaniu żywotności jednostki miał dział kal. 138,6 mm (4 x II) w superpozycji zwania. Wprawdzie Austro-Węgry ponio- służyć podział wewnętrzny na dużą licz- na dziobie i rufie uzupełniane przez czte- sły klęskę i przestały istnieć ale pojawił się bę przedziałów wodoszczelnych i ewntual- ry pojedyncze armaty plot. kal. 75 mm oraz „nowy-stary” przeciwnik w postaci Włoch. ne zabudowanie „bąbli” przeciwtorpedowe dwanaście wyrzutni torped kal. 550 mm. Z tej przyczyny budowa nowych krążowni- na burtach. Co do innych środków obro- Liczebność załogi określono na 400 ludzi. ków była sprawą pilną. ny biernej, to obejmowały one wodo i ga- Flota naciskała na jak najszybszą budowę Nie tracąc czasu Francuzi przystąpili do zoszczelne oraz ogniotrwałe włazy mające jednak pewne nieporozumienia wywoływał pracy, której efektem było studium poświę- nie tylko zapobiegać zalewaniu przez wodę fakt, iż powoływano się przy tym na auto- cone krążownikom z 10 marca 1919 r. Au- i rozprzestrzeniani się ognia ale również ryzację wynikającą z ustawy z 1912 r. – mi- torzy tego dokumentu powracali do idei, chronić przed atakiem chemicznym5. Wal- nisterstwo finansów mające wyasygnować że krążownik ma być zasadniczo jednostką ce z ogniem lub napływem wody miały od- środki sądziło, że projekt okrętu pochodzi rozpoznawczą i sformułowali jej pożąda- powiednio służyć dobrze rozgałęziony sys- z tamtego roku i jest kompletnie przestarza- ne charakterystyki. Na wstępie nie rozwo- tem rurociągów ppoż. oraz liczne pompy ły. Koniec końców i ten projekt nie docze- dzono się nad rozmiarami i wypornością odwadniające. kał się realizacji, a to ze względu na przesi- koncentrując się na wymogach co do pręd- Poza tym okrętu miał posiadać wyposa- lenie rządowe i związaną z nim zmianę na kości i uzbrojenia. Podejście to zakładało, żenie lotnicze obejmujące hangar dla wod- stanowisku ministra marynarki. że nie należy najpierw określać wyporno- nosamolotu oraz zaczep dla balonu na Jednak mimo „przetasowań” na wyso- ści i wymiarów, a następnie podporządko- uwięzi. Wszystko to były jednak tylko ogól- kim szczeblu potrzeba budowy nowych wać ograniczeniom stąd wynikającym ma- ne założenia – swoisty „koncert życzeń” – jednostek była na tyle oczywista, że prace szyny i zestaw przenoszonego uzbrojenia, a nie konkretny projekt. nad nimi kontynuowano. W dniu 1 kwiet- lecz koniecznym jest wpierw ustalić po- Po upływie pół roku, we wrześniu 1919,

żądane charakterystyki taktyczne (pręd- został przedstawiony nowy wstępny projekt 4. Według niektórych źródeł dwunasty członek Ko- kość, uzbrojenie), i dopiero wówczas okre- krążownika, a właściwie daleko idącą mo- mitetu był nieobecny. ślić wyporność i wymiary kadłuba, który dyfikację jednostki planowanej w 1915 r. 5. Zastosowanie podczas I wojny światowej gazów bojowych wywołało prawdziwą chemiczną psychozę – miał być na tyle pojemny by pomieścić od- Dla okrętu zakładano wyporność 5000- w okresie międzywojennym powszechnie uważano tę powiednio rozbudowaną siłownie i na tyle 5300 ton i siłownie o mocy 54 000 KM da- broń za najgroźniejszy i najstraszniejszy środek walki.

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 25 Długa droga do 8000-tonowców

Porównawcze zestawienie danych projektu krążownika zatwierdzonego przez Comite Technique w dniu 21 lipca 1921 r. z ostatecznie zbudowanym krążownikiem Duguay-Trouin będącym pierwszą jednostką serii trzech okrętów umownie określanych jako krążowniki 8000-tonowe (uwzględniono jedynie niektóre parametry)

projekt z 21 lipca 1921 Duguay-Trouin

wyporność normalna / głęboka 7990,474 / 9075 t 8760 / 9655 t wymiary długość całkowita /między pionami 181,6 m / 175,3 m 181,027 m / 175,3 m szerokość 17,2 m 17,2 m zanurzenie na śródokręciu (rufie) 4,709 m (5,189 m) brak danych (5,189 m) przy wyporności normalnej / przy wyp. głębokiej / 5,199 m (5,679 m) / brak danych (5,86 m)

moc maszyn 100 000 KM 116 235 KM (na próbach) liczba kotłów 8 8 (ciśnienie robocze) ( 20 kg / cm2) ( 18 kg / cm2) liczba turbin 4 4 pełny zapas paliwa dla maszyn głównych 1445 ton 1400 ton prędkość maksymalna 34 węzły 33,6 w. (na próbach)

artyleria główna 8 x 155 mm (8 x II) 8 x 155 mm (8 x II) [zapas amunicji na działo] [150 pocisków] [125 pocisków]* artyleria plot. 4 x 75 mm (4 x I) 4 x 75 mm (4 x I) [zapas amunicji na działo] [170 pocisków] [135 pocisków]* 12 x 8 mm (6 x II) karabiny maszynowe 12 x 8 mm (6 x II) karabiny maszynowe uzbrojenie torpedowe 12 x 550 mm (4 x III) 12 x 550 mm (4 x III) [liczba przenoszonych torped] [24] [24] uzbrojenie ZOP 24 bg 15 bg

opancerzenie 30 mm – wieże artyleryjskie 30 mm – wieże artyleryjskie 30 mm – GSD 30 mm – GSD 20 mm – grodzie wzdłużne 20 mm – grodzie wzdłużne na 20 mm – maszynka sterowa wysokości komór amunicyjnych 14 mm – panc. boczny na wysokości dolnego pokładu 10 / 20 mm – pokład główny / dolny

wyposażenie optyczne 4 x dalmierz dł. 3,66 m 3 x dalmierz dł. 4 m** 1 x dł. 2,47 m

reflektory 3 x 110 cm 3 x 120 cm

(bojowe + sygnalizacyjne) 2 x 30 cm 4 x 30 cm

wyposażenie lotnicze brak 1 lub 2 wodnosamoloty***

załoga łącznie 544 580

(oficerowie + podoficerowie + marynarze) (19 + 82 + 443) (26 + 102 + 452)****

*nie licząc pocisków oświetlających i ćwiczebnych **dalcelownik z dwoma dalmierzami dł. 4 m i 3 m doinstalowany 1927-28 r. ***po roku 1929 doinstalowano katapultę ****591 wliczając admirała oraz 10 osób personelu pomocniczego tj. szefów kuchni i stewardów nia 1920 r. przedstawiono kolejne założe- jednostkach zagranicznych dział kal 150- go okrętu i pod koniec 1920 r. gotowe były nia dla krążownika – tym razem jednostka 152,4 mm, jednak prace nad nowym mo- cztery wstępne projekty jednostek o wy- miała wypierać 7500 ton, rozwijać pręd- delem francuskich dział morskich kal. porności 7200-7980 ton i prędkości 31-34 kość 34 węzły i przenosić uzbrojenie skła- 155 mm były dalekie od zakończenia. Aby węzłów, wszystkie uzbrojone w osiem dział dające się z ośmiu dział kal. 138,6 mm lub je przyspieszyć zdecydowano sięgnąć po kal. 155 mm (4 x II), cztery działa plot. kal. siedmiu kal. 155 mm, dwunastu wyrzut- wypróbowane rozwiązania stosowane we 75 mm (4 x I) oraz dwanaście wyrzutni ni torped kal. 550 mm (cztery zespoły po wcześniejszych typach dział, które po od- torped kal. 550 mm (4 x III). Ostatecznie trzy wyrzutnie) oraz lekką artylerię prze- powiedniej modernizacji wykorzysta- dnia 21 lipca 1921 r. CT zatwierdził pro- ciwlotniczą. Wybór uzbrojenia nastręczał no do szybkiego opracowania odpowied- jekt o charakterystykach przedstawionych poważnych trudności – kaliber 138,6 mm niej broni to jest armaty morskiej kal. 155 poniżej. uznawano już za nieadekwatny wobec po- Model 1920. Równocześnie cały czas trwa- Zgodnie z wybranym projektem wypor- wszechnego stosowanie na analogicznych ły intensywne prace nad projektem same- ność normalna nowego krążownika mia-

26 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Długa droga do 8000-tonowców

ła wynosić 7990,474 tony, a głęboka 9075 jenia miał zapewniać centralny system kie- dziła również długość jednostki, a ściślej ton. Natomiast zakładane wymiary okrę- rowania ogniem; optyka obejmowała czte- jej możliwy negatywny wpływ na manew- tu to: długość 181,6/175,3 m całkowi- ry dalmierze o długości bazowej 3,66 m rowość, szczególnie w ograniczonych prze- ta/między pionami, maksymalna szero- oraz jeden o długości 2,47 (ten ostatni dla strzeniach basenów portowych. Niemniej kość na linii wodnej 17,2 m, a zanurzenie baterii przeciwlotniczej). praktycznie wszyscy byli zgodni, że jest to na śródokręciu 4,709 m (rufie 5,189 m) Przewidziano tylko lekkie opancerzenie: jak dotychczas najlepszy projekt krążowni- przy wyporności normalnej oraz 5,199 m 30 mm wieże artylerii głównego kalibru ka dla francuskiej floty. (5,679 m), przy wyporności głębokiej. Si- oraz opancerzenie GSD takiej samej grubo- Tak więc gdy dnia 18 marca 1922 r. par- łownia o mocy obliczeniowej 100 000 KM ści, zaś zewnętrzne grodzie wzdłużne oraz lament ostatecznie zatwierdził wśród in- miała zapewnić prędkość maksymalną 34 przedział maszynki sterowej miało osła- nych jednostek budowę trzech krążowni- węzły. Zespół napędowy obejmował osiem niać 20 mm pancerza – takie opancerzenie ków istniał gotowy projekt jednostki tej kotłów opalanych wyłącznie paliwem chroniło tylko przed odłamkami. klasy. Dlatego stało się możliwym, po do- płynnym (pełny zapas 1445 ton) dostar- W skład wyposażenia wchodziły trzy re- konaniu pewnych modyfikacji przedsta- czających parę o ciśnieniu 20 kg/cm2 dla flektory służące oświetlaniu celów w nocy wionego powyżej projektu, rozpoczęcie czterech turbin pracujących za pośrednic- o średnicy lustra 110 cm oraz dwa reflek- budowy pierwszego z nowych krążowni- twem przekładni redukcyjnych na cztery tory sygnalizacyjne o średnicy 30 cm nato- ków to jest Duguay-Trouin już w sierpniu. wały napędowe. miast wyposażenia lotniczego nie przewi- Ostateczny efekt kilkunastoletnich prac Na uzbrojenie składało się osiem dział dziano. w postaci trzech krążowników lekkich: kal. 155 mm ustawionych parami w su- Etatową załogę skrupulatnie obliczo- Duguay-Trouin, Lamotte-Picquet oraz Pri- perpozycji na dziobie i rufie z zapasem po no na: 5 starszych oficerów, 14 oficerów, mauguet został już na łamach „Okrętów 150 pocisków na działo oraz cztery arma- 82 podoficerów, 135 starszych marynarzy Wojennych” przedstawiono w numerze 77 ty przeciwlotnicze kal. 75 mm z zapasem i 308 marynarzy czyli łącznie 544 ludzi. (i kolejnych). amunicji po 170 pocisków na działo z cze- Gdy charakterystyki nowego okrętu stały go po 20 bezpośrednio na stanowiskach się znane wywołały żywą dyskusję. Chwalo- Bibliografia ogniowych. Przewidziano również silne no silne i dobrze rozmieszczone uzbrojenie Jean Labayle-Couhat, French Warships of World War I, uzbrojenie torpedowe tworzone przez czte- artyleryjskie, dużą prędkość oraz wynikają- London 1974. ry zespoły po trzy wyrzutnie kal. 550 mm – cą z rysunków projektowych wysoką wolną Henri Le Masson, The Complex Development of the tak więc razem dwanaście wyrzutni – a za- burtę, która wraz z podniesioną dziobów- French Light 1919-1926, Part 1, „Warship Inter- pas podwodnych pocisków określono na aż ką winna zapewnić dobrą dzielność mor- national” 4/1985. 24, gdyż obok torped w wyrzutniach prze- ską. Zarazem niepokój wywoływała liczba Henri Le Masson, The Complex Development of the widziano możliwość przeładowania dla wyrzutni torped, które razem z dodatkowy- French 1919-1926, Part 2, „Warship Inter- pełnej salwy torpedowej. Dodatkowo okręt mi jednostką ognia dla drugiej salwy torpe- national” 2/1986. miał również zabierać 24 bomby głębinowe dowej stanowiły duże zagrożenie dla okrętu Christopher C. Wright, The French Naval Building Pro- wagomiaru 20 kg. Efektywne użycie uzbro- w przypadku trafienia. Pewne obawy wzbu- gram of 1915, „Warship International” 1/1980.

Lekki krążownik Lamotte-Picquet w czasie ostatnich prób. Na okręcie nadal brak dalmierzy i dalocelownika. Fot. Constructions Navales

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 27 Siergiej Patjanin (Rosja) Tekst

Audace w Brindisi, 13 marca 1917 r., za nim widocz- ne krążowniki pancerne San Giorgio i San Marco. Niszczyciel z pierwotnym uzbrojeniem artyleryjskim Niszczyciel „Audace” kształtem mostka i oznaczeniem literowym „AU”. Fot. „Ships of the World”

Wśród mnóstwa okrętów, biorących ży stwierdzić, że były to ostatnie niszczyciele e oraz hydrauliczne sprzęgła systemu zamó- udział w I i II wojnie światowej, bohaterem japońskiej floty zbudowane zagranicą . wiono w niemieckiej firmie „Vulcan”. naszego artykułu wyróżnia się niezwykłymi Specjaliści firmy „Yarrow” opracowali Zgodnie z obliczeniami, przy mocy 1000 dziejami. Zbudowany na zamówienie jednej projekt na podstawie zbudowanego dla Roy- KM silniki wysokoprężne miały zapewnić floty, większość swej długiej kariery spędził al Navy niszczyciela Firedrake (typ „F”), do- niszczycielom prędkość ekonomiczną 13 w składzie innej, a zatonął pod flagą kolejnej konując jednak szeregu zmian. Kadłub wy- węzłów. Dla wyższych prędkości niezbędne trzeciej. Ale do rzeczy… konany ze stali o dużej wytrzymałości został były już turbiny parowe. Zastosowano tur- Nasze opowiadanie należy rozpocząć podzielony 19 poprzecznymi grodziami wo- biny systemu Brown-Curtiss o nominalnej w maju 1910 r., gdy minister marynar- doszczelnymi, z których 12 dochodziło aż mocy 22 000 KM, zapewniające maksymal- ki wojennej Japonii Saito Minoru przedsta- do poziomu górnego pokładu. wzdłużne ną prędkość 28 węzłów. Parę dla turbin za- wił tokijskiemu parlamentowi „Program grodzie wodoszczelne zastosowano jedynie pewniały 3 trójwalczakowe wodnorurkowe stworzenia nowej floty”, przewidujący bu- w części dziobowej i rufowej, gdzie znajdo- kotły systemu Yarrow z podgrzewaczami. dowę w okresie najbliższych 8 lat 51 okrę- wały się zbiorniki paliwa płynnego. Sylwet- Po raz pierwszy w historii japońskiej floty tów, w tym 26 niszczycieli. Programu nie ka okrętu wyróżniała się krótkim i wysokim kotły opalane były wyłącznie paliwem płyn- zatwierdzono, a środków wystarczyło jedy- pokładem dziobowym oraz 2 niewysokimi nym – wszystkie wcześniejsze niszczyciele nie na 2 niszczyciele II klasy typu Sakura. kominami, z których dziobowy był znacznie posiadały węglowe bądź mieszane opalanie W następnym roku program budownictwa szerszy od rufowego. kotłów. Wszystkie turbiny i kotły rozmiesz- okrętowego znów nie został zatwierdzony, Ważniejszą nowością projektu był skład czone zostały w oddzielnych przedziałach. a przydzielone środki starczały ledwie na siłowni okrętowej. Jednym z głównych wy- Robocze ciśnienie pary – 18 atm. Ruch 2 oceaniczne niszczyciele I klasy. Bez żad- mogów zamawiającego było zapewnienie okrętów zapewniały 2 śruby napędowe o 3 nego wahania zamówienie postanowiono znacznego zasięgu działania, jednak ówcze- piórach i średnicy 1,9 m, a ich manewrowa- złożyć w Wielkiej Brytanii w firmie „Yar- sne turbiny parowe z bezpośrednim przeło- nie umożliwiał pojedynczy balansowy ster, row” – tradycyjnym dostawcy okrętów tej żeniem na wały napędowe wyróżniały się o kształcie zaokrąglonego trapezu. klasy dla japońskiej floty. Tym samym zdo- niską efektywnością przy małych obrotach. Skład i rozmieszczenie uzbrojenia od- łano uzyskać podwójną korzyść: otrzymać W związku z tym Japończycy od począt- powiadał zasadom przyjętym w ówcze- nowoczesne okręty i zapoznać się z nowy- ku skłaniali się ku siłowni kombinowanej, snej japońskiej flocie. Artyleria obejmowa- mi technologiami. Jesienią 1913 w stoczni obejmującej turbiny parowe dla zapewnie- ła 1 działo kal. 120 mm oraz 4 działa kal. w Scoutstoun (przedmieście Glasgow) przy- nia wysokiej prędkości i tradycyjny silnik 76 mm. W obu przypadkach były to mode- stąpiono do budowy obu jednostek, które parowy dla prędkości ekonomicznej. Krót- le opracowane przez brytyjską firmę „Arm- otrzymały numery stoczniowe 1348 i 1349. ko przed zawarciem kontraktu do Japonii strong”, a w Japonii oznaczone jako „12- 12 września następnego roku nadano im dotarła informacja, że właśnie na jednym cm/45 działo typ 3” oraz „8-cm/40 działo nazwy Urakaze i Kawakaze (oznaczające z niszczycieli typu „K” – Hardy zastosowano typ 3” („typ 3” oznaczał, że działo zostało w dowolnym przekładzie „Morska bryza” i napęd kombinowany obejmujący turbiny przyjęte na uzbrojenie w 3-m roku ery Ta- „Rzeczna bryza”). Wybiegając wprzód, nale- parowe i silnik wysokoprężny. Same diesel ise, to znaczy w 1914). Warto zauważyć, że

28 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Niszczyciel „Audace”

Data Nazwa Stocznia położenia stępki wodowania wejścia do służby Urakaze „Yarrow” Scoutstoun (Glasgow) 1913 16.02.1915 14.10.1915 Audace (eks-Kawakaze) „Yarrow” Scoutstoun (Glasgow) 01.10.1913 27.09.1916 23.12.1916 oba systemy artyleryjskie zostały zastosowa- cielach typu „L” Programu 1912/1913. Jedna ziemnym, dotarł 7 października do bazy ne w Japonii po raz pierwszy. z wyrzutni została umieszczona bezpośred- morskiej Jokosuka. Wobec braku podob- Działo kal. 120 mm o łącznej masie nio za krawędzią pokładówki, a druga – na nych okrętów, pojawił się problem z włą- 3,1 t zapewniało ważącym 20,4 kg poci- rufie, nad przedziałem maszynowni. czeniem jednostki do zespołu działających skom prędkość początkową 825 m/s, co Wkrótce po rozpoczęciu budowy japoń- niszczycieli. Do roku 1919 wykorzystywano przy maksymalnym kącie podniesienia lufy skich niszczycieli tempo robót znacząco Urakaze głównie do uzyskania niezbędnego +33° pozwalało prowadzić ogień na dy- spadło, bowiem firma „Yarrow” za priory- doświadczenia technicznego. Zgodnie z opi- stans 15 000 m. Szybkostrzelność wynosi- tetowe uznała prace nad okrętami budo- nią amerykańskich historyków, „japońscy ła 5 strzałów na minutę. Działo kal. 76 mm wanymi dla własnej marynarki wojennej. konstruktorzy wykorzystali cenne informa- ważące 600 kg wystrzeliwało pociski 5,99 kg Z chwilą wybuchu I wojny światowej nie- cje dotyczące konstrukcji kadłuba, uzbrojenia na maksymalny dystans 10 800 m, szybko- możliwa stała się dostawa diesli i sprzę- i siłowni, i właśnie one stały się bazą przy pro- strzelność teoretyczna sięgała 20 strzałów gieł hydraulicznych z Niemiec, w związku jektowaniu kolejnych typów niszczycieli”. na minutę, lecz w praktyce była zwykle niż- z czym do projektu wniesiono poprawki. Przez długi czas od 1925 do 1934 roku sza – zwykle 12-13 strzałów na minutę. Zrezygnowano z instalacji silnika pomoc- Urakaze pełnił służbę w charakterze okrę- Działo kal. 120 mm zostało umieszczo- niczego, a uzyskane pomieszczenia prze- tu ochrony2 na wodach chińskich, głownie ne na pokładzie dziobówki, zaś działa kal. znaczono na dodatkowe zbiorniki paliwa. na Jangcy. Po zaminowaniu rzeki jednost- 76 mm rozmieszczono – 1 na rufie, 1 na W związku z tym zasięg wynosił 1800 Mm. ka powróciła do Japonii, gdzie 1 lipca 1936 podwyższeniu za tylnym kominem, a kolej- Dalsze losy jednostek ułożyły się w różny została wycofana ze składu bojowego flo- ne 2 na burtach w przestrzeni między ko- sposób. Prototypowy Urakaze został wodo- ty. 1 kwietnia 1940 okręt przeklasyfikowa- minami. Generalnie uzbrojeni artyleryjskie wany 16 lutego 1915 r. W czasie prób rozwi- no na magazyn, otrzymując nazwę Haikan można uznać za słabe przy danej wyporno- nął prędkość 30,26 węzłów i wykazał się cał- No 18. W dniu 15 lipca 1945 w trakcie na- ści1, zaś mieszany skład artylerii z dzisiej- kiem niezłą dzielnością morską. W bardziej lotu maszyn pokładowych z amerykańskich szego punktu widzenia wzbudza zdumie- umiarkowany sposób odnoszą się japońscy nie, jednak Japończycy przeszli na jednolity autorzy do kwestii zasięgu, informując jedy- 1. Niszczyciele II klasy typu Kaba, zbudowane w Ja- kaliber dział dopiero na niszczycielach typu nie, że „turbiny…. zademonstrowały oczeki- ponii zgodnie z Programem 1914 r., posiadały identycz- ne uzbrojenie artyleryjskie przy 1,5 krotnie mniejszej Amatsukaze Programu 1915 r. waną efektywność”. Przy czym Japończycy wyporności. Uzbrojenie torpedowe jednostek stano- od samego początku nie oczekiwali dobrej 2. Zgodnie z japońską typologią rozróżniano „patro- lowe” to znaczy „dozorowe” okręty oraz okręty „ochrony”. wiło duży krok wprzód w stosunku do wcze- efektywności od turbin parowych z bezpo- Te ostatnie wchodziły w skład „eskadr ochrony”, któ- śniejszych niszczycieli japońskiej floty. Ura- średnim przeniesieniem napędu. rym podporządkowano również służby dozorowo-roz- kaze i Kawakaze otrzymały po 2 podwójne 14 września Urakaze opuścił Wyspy Bry- poznawcze. Ich zadaniem było ochrona interesów Japo- nii w danym rejonie, a w razie potrzeby wysadzanie de- wyrzutnie torpedowe kal. 533 mm, które tyjskie i szczęśliwie unikając ataku niemiec- santów i wsparcie wojsk lądowych, słowem wszystkiego w Royal Navy zaczęto wdrażać na niszczy- kiego okrętu podwodnego na Morzu Śród- tego, czego wymagała sytuacja.

Urakaze na redzie Hankow 1930. Niszczyciel w malowaniu typowym dla wód chińskich: biały kadłub, żółte nadbudówki i kominy z czarnymi kołnie- rzami. Dobrze widoczne rozstawione na rufie tenty. Na drugim planie – flagowiec Floty Chińskiej krążownik pancerny Izumo. Fot. „Ships of the World”

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 29 Niszczyciel „Audace”

Parametry konstrukcyjne niszczycieli tak jak w przypadku japońskiego „bliźnia- Urakaze Audace ka”. W dokumentach komisji odbiorczej odnotowano doskonałą dzielność morską Wyporność t, standard 810 780 i znaczny, jak na włoskie warunki, zasięg. normalna 922 1150 Przy czym Audace przewyższał znacznie Wymiary, m pozostałe włoskie niszczyciele zarówno długość maks. 87,59 pod względem wymiarów jak i innych pa- w linii wodnej 86,67 rametrów. między pionami 83,82 23 grudnia 1916 w Glasgow uroczyście szerokość 8,4 podniesiono na jednostce włoską bande- zanurzenie 2,44-2,6 rę. Jak wszystkie włoskie niszczyciele, Au- dace otrzymał literowe oznaczenie burtowe Siłownia – AU, zamienione następnie na AD, a tak- liczba kotłów, typ 3 „Yarrow” że dewizę „Deorsus numquam” („Nigdy liczba turbin, typ 2 „Brown-Curtiss” w dół”). Pierwszym d-cą okrętu został kmdr moc, KM 22 000 ppor. Luggi Ornati. Wkrótce wyprowadził Prędkość, węzły 28 30 on okręt od brzegów Mglistego Albionu. Zapas paliwa t (normalny/pełny) 170/248 180/252 Pokonał sztormową Zatokę Biskajską i Cie- Zapas wody kotłowej, t …… 50 śninę Gibraltarską by 9 stycznia 1917 osią- gnąć Neapol, gdzie został poddany kolejne- Zasięg, Mm (przy prędkości węzłów) 1800/15 2180/15, 638/30 mu przezbrojeniu. W tym czasie włoska marynarka wojen- Uzbrojenie na uznała za celowe wprowadzenie artyle- liczba dział – kaliber/dł. lufy (kal) 1 x 120 L/45 7 x 102 mm L/35 rii jednego kalibru na uzbrojenie niszczy- 4 x76 mm L/40 2 x 40 mm L/39 cieli. Za wzór przyjęto działo kal. 102 mm wyrzutnie torpedowe liczba, kaliber 2 x II 533 mm 2 x II 450 mm systemu „Schneider-Armstrong” wz. 1914. Liczebność załogi, osób (w tym oficerów) 115 118 (5) Działo skonstruowane specjalnie dla okrę- Uwaga: zastosowano tony metryczne tów o niewielkiej wyporności miała lufę o długości 35 kalibrów i ważyło 1220 kg lotniskowców, kadłub dawnego niszczyciela no do standardów włoskiej floty. Dotyczy- (waga całego systemu artyleryjskiego wy- osiadł na dnie w porcie Jokosuka, gdzie zo- ło to w pierwszym rzędzie uzbrojenia, któ- nosiła około 5 t). Działo posiadało piono- stał ostatecznie rozebrany w roku 1948. re zostało całkowicie wymienione i składało wy zamek, który przy stosowaniu scalonej Drugi okręt serii czekała dłuższa i bar- się z 1 działa kal. 120 mm L/40, 4 dział kal. amunicji zapewniało szybkostrzelność do dziej intensywna kariera. W połowie 1916 76 mm L/30 oraz 2 dwururowych wyrzut- 7 strzałów na minutę. Używano 2 rodzajów królewska flota Włoch odczuwała silne za- ni torped kal. 450 mm. Artyleria była roz- amunicji – pocisków wybuchowych o wa- potrzebowanie na jednostki eskortowe, mieszczona identycznie jak na okręcie ja- dze 13,74 kg oraz ppanc. o wadze 15 kg, któ- zwłaszcza – nowoczesne niszczyciele. Do pońskim, jednak wyrzutnie torpedowe rych jednak praktycznie nie stosowano na tego czasu w składzie floty znajdowało się umieszczono na burtach za kominem ru- niszczycielach. Przy początkowej prędkości łącznie 18 okrętów tej klasy, zbudowanych fowym. Choć zmniejszało to o połowę sal- 755 m/s donośność sięgała 11 700 m. w latach 1913-1915, co w żaden sposób nie wę burtową torped, jednak teoretycznie po- Audace otrzymał 7 takich dział, najwięk- zaspokajało potrzeb. W trakcie rozmów zwalało na odpalaniu salw szybciej i przy szą liczbę ze wszystkich włoskich niszczy- z japońskimi władzami osiągnięto porozu- ostrzejszych kątach kursowych, co uważano cieli. 5 z nich zamontowano na dotychcza- mienie w sprawie zakupu w Kraju Wscho- za szczególnie istotne w przypadku gwał- sowych stanowiskach dział kal. 120 mm dzącego Słońca szeregu trawlerów w celu townych nocnych starć, charakterystycz- i 76 mm, zaś pozostałe 2 na burtach w rejo- przebudowy ich na trałowce i jednostki do nych dla działań bojowych na Adriatyku. nie przedziału maszynowni. Uzupełniono je zwalczania okrętów podwodnych, a tak- Do kierowania ogniem na mostku zamon- 2 automatycznymi działami kal. 40 mm oraz że przekazania Włochom znajdującego się towano dalmierz systemu „Barr & Stroud” 2 karabinami maszynowymi kal. 6,5 mm4. w budowie niszczyciela Kawakaze. o bazie 2,74 m, dodatkowo wykorzystywa- Automatyczne działa systemu „Vickers- Kontrakt podpisano 3 lipca 1916 r., no również ręczny dalmierz „Barr & Stro- -Terni” model M1915 stanowił modyfikację a jego wartość wyniosła 4 mln 600 tys. li- ud” o bazie 0,8 m z centralnym wizjerem słynnego brytyjskiego „pom-pom”. Zamon- rów. Ze stanu floty Japonii Kawakaze zo- naprowadzania oraz 2 wskaźnikami napro- towano je w rejonie grotmasztu, za rufową stał skreślony z dniem 7 sierpnia 1916. wadzania. parą dział kal. 102 mm. We włoskiej flocie jednostka otrzymała 27 września 1916 wodowano Audace, Uzbrojenie torpedowe pozostało bez nową nazwę Intrepido („Nieustraszony”), a w listopadzie rozpoczęto próby na uwię- zmian – 2 podwójne wyrzutnie torpedowe lecz 25 września zmieniono ją na Audace zi, zaś w grudniu – próby morskie w ruchu. („Śmiały”) dla upamiętnienia utraconego 19 grudnia niszczyciel na mili pomiarowej 3. Niszczyciel Audace prototyp dwuokrętowej se- 3 rii, zbudowany w stoczni „Orlando” w Livorno w latach niedawno niszczyciela . osiągnął prędkość maksymalną 35,2 węzła 1912-1914. Wyporność 780 t, moc siłowni 16 000 KM, W celu nadzoru nad budową do Wielkiej przy wyporności 898 t. Należy w tym miej- prędkość 30 węzłów, uzbrojenie 1 x 120 mm i 4 x 76 mm, 2 wt kal. 450 mm. Zatonął 30 sierpnia 1916 na Morzu Brytanii została skierowana grupa inżynie- scu zaznaczyć, że w czasie prób przeprowa- Jońskim w wyniku kolizji z włoskim statkiem Brasile. rów mechaników pod kierownictwem mjr dzonych we Włoszech 5 kwietnia 1919 r. 4. We włoskiej literaturze brak jednolitej opinii od- Korpusu Inżynierów Okrętowych Vincen- okręt osiągnął prędkość nie przekraczają- nośnie czasu, w którym na pokładzie pojawiły się na po- kładzie okrętu automatyczne działa kal. 40 mm. Część zo Goeta. W trakcie prac wykończeniowych cą 31 węzłów. Prędkość ciągła w warun- autorów uważa, że zamontowano je jeszcze w Wielkiej charakterystykę niszczyciela sprowadza- kach rzeczywistych wynosiła 30 węzłów, Brytani.

30 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Tekst

Audace w czasie I wojny światowej, zwraca uwagę nowe oznaczenie burtowe „AD”. Fot. zbiory Siergieja Patjanina na stanowiskach burtowych. Głównym ty- skich Pola i Triest, a czwarta zabezpiecza- okrętów w rejonie Grado zakończył się na- pem torped, stosowanych na włoskich nisz- ła aktywne zapory minowe u nieprzyjaciel- wet bez napotkania przeciwnika. czyciela, był A110/450 wz. 1913 r. (litera „A” skich wybrzeży. Audace wchodził w skład W drugiej połowie 1917 jednostki 1 dy- oznaczała „accaio” – „stalowa”). Produko- największej z grup (9 niszczycieli i 8 torpe- wizjonu regularnie patrolowały i ostrzeli- wały je zakłady „Whiteheada”, miały długość dowców), patrolującej rejon Poli. W nocy wały austro-węgierskie pozycje w rejonie 5,28 m oraz głowicę bojową z ładunkiem przeszła do ujścia Isonzo, gdzie zabezpie- Cortelazzo. 28 listopada otrzymano infor- 110 kg materiału wybuchowe. Torpedy mo- czała monitory, a 21 sierpnia zabezpieczała mację o wypadzie austriackich sił lekkich gły być nastawiane na jeden z 3 trybów: ich przejście do Rovigno. na włoskie wybrzeże między Rimini a Por- 2000 m przy 38 węzłach, 4000 m przy 30 16 września i 1-2 października Audace, to-Corsini. Zespół w składzie lidery Spa- węzłach lub 6000 m przy 26 węzłach. już jako lider dywizjonu, zabezpieczał nalot rviero, Aquila oraz niszczyciele Animoso, Przezbrojenie, próby i przygotowa- lotniczy na Polę. W takich sytuacjach okręty Ardente, Ardito, Audace, Abba, Acerbi, Sir- nie załogi zajęły około 2 miesięcy. 1 marca rozmieszczano na trasie przelotu lotnictwa, tori i Stocco opuściły natychmiast Wene- 1917 uznano, że Audace był gotów do służ- tak by w razie potrzeby pomóc załogom sa- cję i po pewnym czasie nawiązały kontakt by i okręt przerzucono z Neapolu do miej- molotów, zmuszonych do przymusowego wzrokowy z odchodzącym zespołem prze- sca stałego bazowania – Brindisi. W czasie lądowania. W analogiczny sposób postę- ciwnika, do starcia jednak już nie doszło. tego przejścia jednostka wykonywała swoje powali także Austriacy. W przerwie mię- Ostatni w tym roku wypad miał miejsce pierwsze zadanie bojowe – na trasie z Mes- dzy tymi operacjami bohater naszego opo- 19 grudnia, gdy Aquila, Sparviero, Animo- syny do Tarentu eskortowała najnowsze wiadania uczestniczył w pierwszym starciu so, Ardente, Audace, Abba oraz 7 torpe- okręty podwodne H-1 i H-2, które przybyły z okrętami przeciwnika. dowców (9PN, 10PN, 11PN, 12PN, 13OS, z Kanady. W kwietniu niszczyciel z szefem 30 września dywizjon w składzie li- 16OS, 48OL) eskortował stare pancerniki sztabu marynarki wojennej na pokładzie der Sparviero i niszczyciele Audace, Giu- Emanuele Filiberto i Ammiraglio Di Saint przybył do Wenecji. Tam został włączony seppe Cesare Abba, Giovanni Acerbi, Fran- Bon w trakcie ostrzału austriackich pozycji w skład 1 dywizjonu niszczycieli (w skład cesco Stocco, Ardente i Ardito w odległości w rejonie Corteplazzo. wchodziły także Animoso, Ardente, Ardi- 34 Mm na wschód od ujścia rzeki Po na- W styczniu 1918 Audace odstawiono na to i Giuseppe Cesare Abba ) wraz z których potkał austriacki zespół (niszczyciele Stre- planowany remont i przez 3 miesiące jed- operował aż do końca I wojny światowej na iter, Turul, Velebit, Huszár oraz torpedowce nostka nie uczestniczyła w operacjach bojo- Północnym Adriatyku. 90F, 96M i 99M) zabezpieczający nalot lot- wych. Po zakończeniu prac niszczyciel wziął Pierwszy rejs na Adriatyckim Teatrze nictwa na miasto Ferrara. Przez pół godziny udział w 3 wypadach przeciwko bazie w Audace przeprowadził 11 maja, gdy dywi- okręty prowadziły bój na równoległych kur- Poli (7-8 i 12-13 kwietnia, 6-7 maja). Głów- zjon w pełnym składzie wyszedł w morze by sach, Giovanni Acerbi odpalił nawet 2 torpe- ną rolę w tych operacjach odgrywały orygi- przechwycić zespół austro-węgierskich tor- dy z dystansu 2000 m, nie uzyskując jednak nalne okręty – kutry torpedowe-czołgi typu pedowców (Csikós, 78T, 93F i 96F), jednak żadnych trafień. W czasie starcia na Velebi- Grillo. Do rejonu austriackiej bazy dostar- do spotkania z nieprzyjacielem nie doszło. cie doszło do awarii steru i pożaru, jednak czano je na holu, a następnie kontynuowa- 18 sierpnia włoska flota rozpoczęła ope- został wzięty na hol przez inne niszczyciele ły rejs o własnych siłach. Z reguły tego typu rację wsparcia własnych wojsk lądowych i bezpiecznie odprowadzony do bazy. Tym operacje były zabezpieczane przez liczne ze- w rejonie rzeki Isonzo. W działaniach tych samym potyczkę nie sposób zapisać Wło- społy sił lekkich. W przypadku pierwszej uczestniczyło łącznie 14 niszczycieli, 19 tor- chom na plus. Mimo przewagi ogniowej nie ze wspomnianych operacji zabezpieczały pedowców i 7 kutrów torpedowych, w 4 zdołali oni uzyskać zdecydowanego zwycię- ją 2 lidery, 8 niszczycieli, 12 torpedowców, grupach. Jedna z nich osłaniała monitory, stwa ani też zadać przeciwnikowi znacznych 4 kutry torpedowe i 3 okręty podwodne. ostrzeliwujące cele brzegowe, kolejne dwie strat. Wypad w dniu 9 października, które- 23 maja Audace wraz z niszczycielami – patrolowały rejon austriackich baz mor- go celem było przechwycenie austriackich Animoso i Ardito zabezpieczał wypad skie-

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 31 Niszczyciel „Audace”

Audace (1918) Rys. Władimir Michalczuk

rowany na Triest. Włoskie jednostki patro- ce Climene i Procione postawiły miny u au- Kolejne historyczne wydarzenie z udzia- lowały rejon austriackiej bazy, zabezpiecza- striackich wybrzeży. Analogiczną operację łem Audace miało miejsce 24 marca 1919, jąc operację lotniczą, zaś torpedowce 10PN przeprowadzono 29-30 lipca, wówczas Au- gdy z jego pokładu król i minister mary- i 11PN podeszły aż pod sam brzeg, gdzie dace z 6 niszczycielami i 7 torpedowcami narki wojennej Włoch przyjmowali w We- postawiły miny. ubezpieczały nalot sił powietrznych na lot- necji „Paradę zwycięstwa” – spotkanie ka- Wkrótce doszło do kolejnych starć nisko Scole-Ulivi oraz wypad kutrów torpe- pitulujących austro-węgierskich okrętów. z okrętami przeciwnika. W nocy z 1 na dowych pod wybrzeże Istrii. 16 sierpnia na- „Lissa pomszczona” – krzyczały wówczas 2 lipca austriacki zespół w składzie niszczy- lot na Polę ubezpieczało 5 niszczycieli i 10 włoskie gazety. ciele Balaton, Csikós oraz torpedowce 83F torpedowców, poczym Audace, Orsini, Pilo, Generalnie, doświadczenie I wojny świa- i 88F zabezpieczał nalot lotnictwa na zakła- Sirtori i La Masa przeszły z Wenecji do Por- towej potwierdziły walory okrętu brytyj- dy „Stabilmento Balneare” w tym samym to-Corsini. skiej budowy: dobrą dzielność morską, czasie duży włoski zespół wyszedł w morze 2 września Audace, Pilo i Missori wy- znaczny zasięg i wysoką niezawodność me- dla przeciwdziałania podjętej operacji nie- szły w morze by zabezpieczyć rozpoznaw- chanizmów. Dzięki zwiększonym wymia- przyjaciela w rejonie ujścia rzeki Piawy. Tor- czy wypad torpedowców 4PN, 55AS, 56AS, rom, Audace dysponował silnym uzbroje- pedowce 40PN, 48PN, 64PN, 85 PN i 66PN 65PN i 66PN w rejon przylądka Promonto- niem artyleryjskim i najlepiej ze wszystkich przeprowadziły ostrzał nadbrzeżnych pozy- ne, a 3 tygodnie później; 20-21 września – niszczycieli nadawał się do pełnienia funk- cji austriackich wojsk. O godz. 03:10 zabez- Audace był jednostką flagową w czasie naj- cji lidera dywizjonu. Tym niemniej jednak pieczając ostrzał niszczyciele Audace, Acer- większej operacji przeciw Pola, w której projekt okrętu nie znalazł swego rozwinię- bi, La Masa, Missori, Orsini, Sirtori i Stocco uczestniczyły 2 dywizjony niszczycieli i gru- cia we włoskiej flocie. natknęły się na austriackie okręty w pobliżu pa kutrów torpedowych. W okresie powojennym służba jednost- Caorle. W trakcie wymiany ognia Austria- Pierwsza wojna światowa na Adriatyc- ki przebiegała spokojnie. Okresom czynnej cy zdołali zapalić Francesco Stocco. Przewa- kim TDW dobiegała końca. Cesarstwo au- służbie towarzyszyły postoje w rezerwie. ga nie wydawała się jednak Włochom zde- stro-węgierskie rozpadło się pod wpływem W latach 1920-1921 okręt działał w skła- cydowana, wobec czego wycofali się z pola czynników wewnętrznych. 31 październi- dzie morskiej dywizji Levante u wybrze- walki. Niszczyciele Abba, Pilo, Ardito i Ar- ka 1918 austriackie okręty opuściły bande- ży Turcji, pełniąc funkcję jednostki dozo- dente, które wyruszyły z Wenecji by wes- ry. Choć może zabrzmieć to dziwnie, wraz rowej na włoskich wyspach Dodekanezu przeć własny zespół nie zdołały nawet wziąć z zakończeniem wojny nie ubyło wcale zajęć i na greckim wybrzeżu Morza Jońskiego. udziału w starciu. Po raz kolejny Austria- dla Audace. 3 listopada był on pierwszym W roku 1922 przeszedł kapitalny remont cy, znajdujący się w mniejszości, pokaza- włoskim okrętem, który wszedł do por- w Tarencie, w którego trakcie dokonano li swą przewagę w przygotowaniu bojowym tu w Trieście. Na jego pokładzie znajdował pełnego przeglądu wszystkich mechani- i uniknęli poważniejszych uszkodzeń. się gen. Carlo Pettiti di Roreto, wyznaczo- zmów. Później w latach 1923-1928 był pod- Latem 1918, po klęsce austriackich ope- ny na gubernatora prowincji Venettia-Julia, porządkowany dowództwu morskiemu racji przeciw linii blokady w Cieśninie a 7 listopada niszczyciel dostarczył do portu w Libii, bazując w Trypolisie. Po powro- Otranto, w trakcie której włoskie kutry tor- Zara pododdział wojsk i ładunek żywności cie do Italii oczekiwał go kolejny remont pedowe zdołały zatopić okręt liniowy Szent dla ludności cywilnej, zaś 10 listopada okrę- główny w Tarencie. Z dniem 1 październi- István, flota przeszła do aktywnych działań tem pokonał trasę z Wenecji do Triestu sam ka 1929, wraz z dużą grupą innych niszczy- u wybrzeży nieprzyjaciela. W nocy 17 lipca monarcha Włoch Wiktor Emmanuel III cieli okresu I wojny światowej, Audace zo- Audace, Animoso, Acerbi, La Masa, Misso- i gen. Armando Diaz. 23 grudnia niszczyciel stał przeklasyfikowany na torpedowiec. Do ri, Orsini, Pilo i Sirtori wraz z torpedowcami był pierwszą jednostką, która przyszła z po- roku 1934 pozostawał w Tarencie, a w la- 1PN, 13OS, 15OS, 16OS, 18OS zabezpiecza- mocą brytyjskiemu parowcowi Queen Eliza- tach 1934-1936 wchodził w skład dywizji ły nalot lotnictwa na Pola i inne obiekty na beth, który poderwał się na minie w central- Włoskiej Afryki Wschodniej, operując na półwyspie Istria. Równocześnie torpedow- nej części Adriatyku. Morzu Czerwonym.

32 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Niszczyciel „Audace”

Z chwilą wybuchu wojny domowej dla walczących stron, sprawa związana była dostawę okrętów, przedkładając 3 alterna- w Hiszpanii dla starego okrętu rozpoczął się z określonymi problemami. Wówczas się- tywne warianty wniesienia opłaty: znów okres intensywnej pracy. W listopa- gnięto po chytry plan obejścia przepisów: 1) Włączenia kwoty za okręty do łącz- dzie 1936 pod dowództwem kmdr por. An- przestarzałe jednostki miały zostać skre- nej sumy kredytów udzielonych Hiszpanii tonio Dallaiego przeszedł do Tangeru, gdzie ślone ze stanu włoskiej floty jakoby w celu przez Włochy, dołączył do eskadry kadm. Alberto Maren- sprzedaży na złom, a następnie nabyte przez 2) Przekazanie okrętów do czasowego co di Moriondo. Na redzie międzynarodo- podstawione prywatne firmy i odsprzedane wykorzystania ze zwrotem po zakończeniu wego portu znajdował się krążownik Quar- siłom gen Franco. działań wojennych z opłatą za możliwe stra- to, niszczyciele Alvise Da Mosto, Giovanni Wieczorem 26 czerwca 1937 hiszpański ty i uszkodzenia da Verazzano i Aquila. Oficjalnym zada- attaché morski otrzymał spis okrętów prze- 3) Rozłożenie płatności na raty. niem eskadr była ochrona włoskich obywa- znaczonych do przekazania. Znajdowały się Już nazajutrz, 2 lipca adm. Odoardo Som- teli i ich interesów w strefie konfliktu, jed- na nim lekki krążownik Taranto (eks-nie- migli przez szefa włoskiej misji morskiej nak nieoficjalnie Włosi udzielali wsparcia miecki Straßburg zbudowany w 1912 r.), w Hiszpanii przekazał zgodę strony włoskiej zbuntowanym siłom gen Franco. W czasie lidery Premuda (eks-niemiecki V 116 na obniżkę ceny okrętów. Za Taranto wy- pobytu na wodach włoskich jednostka prze- z 1918), Aquila (zbud. 1917), Falco (zbud. nosiła ona 16 950 tys. lirów, natomiast nisz- bywała w Kadyksie, Melilli, Ceucie oraz Al- 1920), niszczyciele Alessandro Poerio, Gu- czyciele proponowano w „pakietach” Aquilę gierze. W styczniu 1937 okręt eskortował glielmo Pepe (oba zbud. 1915), Grado i Cor- i Falco za 14 880 tys. lirów, lub Aquilę, Fal- transportowce, na których przerzucano do tepazzio (eks- austro-węgierskie Triglav co i Audace za 19 640 tys. lirów wzgl. Aquilę, Hiszpanii włoski korpus ekspedycyjny, po i Lika, zbud. 1917) oraz Audace. Z wy- Falco, Poerio, Pepe i Audace za 29 740 tys. li- czym został poddany bieżącemu remonto- mienionych jednostek 3 (Premuda, Grado rów. Opłata miała być wnoszona w walucie, wi, trwającemu do kwietnia. Należy zazna- i Cortepazzio) zostały z miejsca odrzucone lecz możliwa była jej częściowa kompensata czyć, że Audace był najmniejszym włoskim przez stronę hiszpańską z uwagi na zły stan w złomie i metalach kolorowych. okrętem nawodnym, biorącym bezpośred- techniczny. Jednak nawet te warunki okazały się dla ni udział w działaniach u hiszpańskich wy- Cztery dni później ambasador Con- Hiszpanii nie do przyjęcia. Rozmowy pro- brzeży, co tylko potwierdzało wysoką ocenę de przedstawił z-cy szefa głównego sztabu wadzane przez całe lato zakończyły się po- jego „morskich” walorów. morskiego Włoch oficjalne pismo swego rozumieniem o przekazaniu wszystkich W tym czasie okręt omal znów nie zmie- rządu z prośbą o przekazanie Taranto (wy- 4 starych niszczycieli. W październiku 1937 nił bandery. W początkach 1937 hiszpański znaczona przez Włochów cena 18 241 100 Aquila, Falco, Poerio i Pepe zostały przejęte rząd narodowy przez ambasadora w Rzy- lirów), Aquilę, Falco (po 7 440 740 lirów), przez hiszpańskie załogi i otrzymały nowe mie S. Conde zwrócił się z prośbą o prze- Poerio, Pepe (po 5 382 450 lirów) i Auda- nazwy Melilla, Ceuta, Huesca i Teruel. Przy kazanie marynarce wojennej „narodowej” ce (za 5 262 050 lirów). Strona hiszpań- tym 2 pierwsze, dla ukrycia faktu zakupu, Hiszpanii cierpiącej na ostry brak okrętów ska prosiła jednak o obniżenie ceny o 40% niemal do końca wojny domowej ucharak- kilku włoskich jednostek. Z uwagi na fakt, i uprzedzała, że nie może zapłacić za okrę- teryzowano na niszczyciel floty „narodo- że Komitet ds. Nieinterwencji nałożył mię- ty złotem, tak jak domagali się tego Włosi. wej” Velasco, stawiając dodatkowy czwarty, dzynarodowe embargo na dostawy sprzętu Hiszpanie prosi również o natychmiastową fałszywy komin. Audace, które nie trafił Audace w Wenecji 10 listopada 1918 r. Na pokładzie okrętu król Włoch Viktor Emmanuel III i gen. Armando Diaz. Na grotmaszcie – królewski proporzec. Fot. zbiory S. Parodiego w ręce Hiszpanów we wrze- śniu 1937 powrócił do La Spe- zii, a następnie przeszedł do Tarentu, gdzie został odstawio- ny do rezerwy, co umożliwi- ło dokonanie kolejnego prze- zbrojenia. Miał teraz zostać okrętem sterującym drogą ra- diową jednostką-celem Sam Marco (eks-krążownik pancer- ny). W związku z tym z pokła- du zdjęto 4 burtowe działa kal. 102 mm, między pokładówką a dziobowym kominem usta- wiono nową nadbudówkę, w której umieszczono aparatu- rę radiową. Równocześnie ty- tułem eksperymentu zamon- towano szereg najnowszych elementów wyposażenia: sta- cję hydroakustyczną typu SMG firmy „Safar” (częstotliwość ro- bocza 3000 GHz.), 2 parawa- ny typu „S”, a w rufowej części stelaż na 8 bomb głębinowych, które nie zawsze zabierano na pokład, a także zainstalowano

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 33 Tekst

Audace po przebudowie na jednostkę sterowania radiowego okrętem-celem San Marco. Fot. zbiory Aldo Fraccaroli’ego

2 holowane miny pop („torpedy”) systemu Aliantów portu. Torpedowiec wyszedł do Wenecji. Książę przesiadł się na wod- „Ginoccio” Przebudowano także mostek, w morze, jednak z powodu awarii wenty- nosamolot CANT Z.506, który bezpiecz- zastępując jego osłonę z brezentu stalową. latorów kotłowych zmuszony był zawrócić nie dostarczył go do punktu przeznacze- w sierpniu 1938 przebudowany Audace przeszedł do Spezii i został podporządko- Audace po wejściu do służby: wany dowództwu morskiego okręgu Gór- 1xI 120 mm L/45, 4xI 76 mm L/40, 2xII 450 mm WT nego Morza Tyrreńskiego. Pozostawał tam aż do chwili przystąpienia Włoch do II woj- ny światowej. W pierwszych dniach paź- dziernika 1940 torpedowiec opuścił Spezię Audace w 1917 r.: i po krótkim postoju w Messynie (2-4 paź- 7xI 120 mm L/35, 2xI 406 mm L/39, 2xII 450 mm WT dziernika) osiągnął Polę, gdzie został prze- kazany początkowo Szkole Artylerii, a póź- niej Szkole Pływania Podwodnego. Sytuacja taka trwała do roku 1942, gdy ostry brak jednostek eskortowych zmu- Audace w latach 1938-1942: sił Audace do powrotu do składu floty. Po 3xI 120 mm L/35, 4xI 20 mm L/65, 2xII 450 mm WT niewielkim doposażeniu jednostkę podpo- rządkowano dowództwu Morza Jońskie- go i Dolnego Adriatyku. Na kadłub i nad- budówki nałożono dwukolorowy kamuflaż. Niemal do kapitulacji Audace eskorto- TA 20 w 1943 r.: wał konwoje do portów Albanii, Jugosła- 2xI 120 mm L/35, 1xII 37 mm L/54, 1xIV 20 mm L/65, 2xII 450 mm WT wii i Grecji. W okresie między 10 czerwca 1940 a 8 września 1943 jednostka wycho- dziła w morze łącznie 430 razy (w tym: 13 razy w poszukiwaniach okrętów podwod- nych, 59 – eskorcie konwojów, 256 – celach TA 20 w 1944 r.: szkoleniowych, 46 – transportowych i 50 – 2xI 120 mm L/35, 1xII 37 mm L/54, 1xIV i 6xI 20 mm L/65 innych) pokonując 65 430 Mm. Dla okrętu, którego wiek przekroczył ćwierćwiecze, tak aktywne wykorzystanie stanowiło najlepszą rekomendację. 1 – 120 mm L/45 działo Armstrong M1914 Informacja o wyjściu Włoch z wojny do- 1 3 4 6 2 – 120 mm L/35 działo Schneider-Armstrong tarła na Audace (d-ca kpt. Roberto Sutto- 3 – 76 mm L/40 działo M1914 ra) w trakcie przejścia z Triestu do Wene- 2 5 7 4 – 40 mm L/39 działo plot. Vickers-Terni cji. 9 września otrzymano rozkaz zabrania 5 – 37 mm L/54 działo plot Breda M1932 na pokład księcia Genui i skierowania się 6 – 20 mm L/65 działo plot C/38 Flakvierling Rys. Siergiej Patjanin 7 – 20 mm L/65 działko plot na południe do dowolnego zajętego przez

34 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Niszczyciel „Audace”

Audace (1941-42) Rys. Władimir Michalczuk

nia, a unieruchomiony Audace 12 września automatycznych dział kal. 40 mm). Dla od- platformie za rufowym kominem zamonto- wpadł w ręce wojsk niemieckich, które zaję- miany schemat uzbrojenia w chwili wejścia wano podwójnie sprzężone automatyczne ły miasto. W ten sposób okręt po raz kolej- w skład Kriegsmarine obejmował 1 dzia- działo kal. 37 mm L/54 „Breda”, a na miej- ny zmienił banderę i nazwę, stając się TA 20 ło kal. 102 mm (na pokładzie dziobowym), scu dawnego grotmasztu ustawiono pod- (TA= Torpedoboot Ausland czyli „torpedo- a także 3 podwójnie sprzężone (na plat- wyższoną platformę na której umieszczono wiec zagranicznej budowy”). formie za rufowym kominem i na burtach poczwórnie sprzężone automatyczne działo W tym miejscu należy powiedzieć kilka między kominami) i 2 pojedyncze (na śród- kal. 20 mm L/65 C/38 „Vierling”. Ekstrawa- słów o zmianach uzbrojenia Audace w koń- okręciu w osi symetrii okrętu) automatycz- ganckie, lecz mało efektywne „torpedy zop” cowym okresie jego kariery, tym bardziej, ne działa kal. 20 mm L/65. zdemontowano i zastąpiono torami mino- że w posiadanej włoskiej i anglojęzycznej li- Można ze smutkiem skonstatować, że wymi dla 20 min morskich. Nie jest jasne, teraturze kwestia ta jest skrajnie zaplątana. wszystkie te wersje mają niewiele wspól- jak długo torpedowiec zachował uzbroje- Szereg autorów (przykładowo, znany bry- nego z rzeczywistością. Przedstawione na nie torpedowe, jednak w połowie 1944 nie tyjski historyk Michel Whitley) informu- schemacie warianty są rekonstrukcją auto- było go już na pokładzie, za to pojawiło się ją, że w 1942 z torpedowca zdjęto całą do- ra, bazującą na posiadanych fotografiach. jeszcze 6 automatycznych dział kal. 20 mm, tychczasową artylerię, poza 2 działami kal. Wg wszelkiego prawdopodobieństwa, do rozmieszczonych na butach śródokręcia, 102 mm, i wzmocniono uzbrojenie plot. 1942 roku torpedowiec nie był przezbrojo- a także pomiędzy kominami i za komi- 12 automatycznymi działami kal. 20 mm. ny. Jedynie przestarzałe działa kal. 40 mm nem rufowym. Tym samym, w końcu ka- Z monografii Achille’a Rastellego, poświę- „pom-pom” w chwili ponownego wprowa- riery uzbrojenie TA 20 składało się z 2 dział conej torpedowcom typu Pattison i Orlando dzenia do służby bojowej zostały zastąpio- kal. 102 mm (2xI), 2 dział kal. 37 mm (1xII) wynika, że jeszcze w roku 1941 na Audace ne 2 automatycznymi działami kal. 20 mm. i 10 dział kal. 20 mm (1xIV i 6xI1). Rów- pozostawiono jedynie 2 działa kal. 102 mm Z wiarygodnych źródeł wynika, że wy- nocześnie liczebność załogi w czasie służby L/35 (na pokładzie dziobówki i platformie rzutnie torpedowe zachowano na Auda- w Kriegsmarine wzrosła do 138 marynarzy za kominem) oraz 2 podwójne wyrzutnie ce do chwili przejęcia okrętu przez Niem- i oficerów. torpedowe, które uzupełniono 3 automa- ców. Wkrótce po zmianie nazwy na TA 20 W dniu 21 października 1943, po drob- tycznymi działami kal. 20 mm L/65 „Breda” okręt miał nadał 2 działa kal. 102 mm (na nym remoncie, TA 20 wszedł w skład Krieg- (na miejscu rufowego działa kal. 102 mmi pokładzie dziobowym i na śródokręciu), na smarine i został przydzielony 11 Flotylli Sił Audace w malowaniu ochronnym w latach II wojny światowej. Jak widać okręt jest uzbrojony w 3 działa kal. 102 mm, 2 automatyczne działa kal. 20 mm oraz zachował wyrzutnie torpedowe. Fot. zbiory Erminio Bagnasco

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 35 Tekst

TA 20 ochraniający konwój. Warto zwrócić uwagę na element identyfikacyjny – krzyż przy skosie pokładu dziobowego, charakterystyczny dla zdobycznych okrętów na Śródziemnomorskim TDW. Nad okrętem wodnosamolot Arado Ar-196A-3, prowadzący poszukiwania okrętów pod- wodnych. Fot. Centralne Archiwum Wojskowe Ochrony (11 Sicherungsflotille), zajmującej Do lata 1944 Flotylla relatywnie spokoj- O godz. 17:00 1 listopada z tymczaso- się ochroną komunikacji na Górnym (Pół- nie i praktycznie bez przeciwdziałania ze wej bazy na wyspie Ist wyszły 2 niszczy- nocnym) Adriatyku. Dowództwo jednostki strony nieprzyjaciela zajmowała się eskor- ciele eskortowe typu Hunt – Wheatland objął OL. (pol. por.) Heinz Gurke. tą konwojów, ochroną wybrzeża i rzadkimi (lider) i Avan Vale, a także 7 kutrów (tor- W marcu 1944 w związku z generalną operacjami minowymi. Gdy Brytyjczycy pedowe MTB-295, MTB-287, MTB-274, reorganizacją niemieckich sił morskich na zaktywizowali swoje działania u jugosło- artyleryjskie MGB-642, MGB-638, MGB- Adriatyku, 11 Flotylla została przekształco- wiańskich wybrzeży, straty Niemców za- 633 oraz patrolowy – ML-494). Jednostki na w 11 dywizję sił ochrony. Dawny Auda- częły rosnąć. 25 czerwca TA 22 został po- typu Hunt miały wysadzić na północnym ce został przydzielony do 2 Flotylli Eskor- ważnie uszkodzony w rejonie Triestu przez krańcu wyspy Rab grupę obserwatorów towej (2 Geleitflotille). Zespołem dowodził samoloty myśliwsko-bombowe i nie został brzegowych. Kutry torpedowe prowadzi- KK. (pol. kmdr ppor.) Friedrich-Wilhelm już odbudowany. TA 21 został poważnie ły w tym czasie poszukiwania między wy- Torwest, zaś głównymi punktami bazowa- uszkodzony w trakcie stawiania min i także spami Rab i Krk, a pozostałe patrolowały nia były Fiume i Pola. Zestaw jednostek Flo- nie powrócił już więcej do służby. 17 sierp- rejon wyspy Premuda. Na morzu wystę- tylli był co najmniej przypadkowy, na zasa- nia TA 35 poderwał się na minie w rejo- powało dość uciążliwe drobne falowanie, dzie „każdy z innej parafii”, choć większość nie Poli i zatonął z dużymi stratami zało- widzialność była zła, zaś pogoda stopnio- stanowiły zdobyczne eks-włoskie okręty. gi. W rezultacie do jesieni z torpedowców wo się pogarszała. Dotyczyło to w szczególności torpedowców 2 Flotylli Eskortowej pozostały jedynie 2 – O godz. 19:50 partia brzegowych obser- TA 21 (eks-Insidioso), TA 22 (eks-Giuseppe TA 20 i TA 48. watorów tylko co zeszła z okrętów, gdy ku- Missori) i TA 35 (eks-Giuseppe Dezza) zbu- W okresie wrzesień-październik 1944 try torpedowe zakomunikowały o 2 celach dowanych jeszcze w latach I wojny świato- TA 20 wraz z okrętami do zwalczania okrę- zmierzających na południe. Były to UJ 202 wej, torpedowiec TA 48 obsadzony chor- tów podwodnych UJ 202 i UJ 208 (eks- i UJ 208. Niszczyciele eskortowe porzuci- wacką załogą, wchodził jeszcze w skład floty -włoskie korwety Melpomene i Spingarda) ły swoje szalupy i z pełną prędkością ruszy- Austro-Węgier, a następnie Jugosławii (od- wystawił szereg zapór minowych. W tym ły w kierunku południowo-zachodnim. Po powiednio pod numerem 78T i T 3) zaś samym składzie wyszedł także 26 paździer- 20 minutach na na radach pojawiły się cele. eskortowce G-104 i G-202 były pośpiesznie nika w swoją ostatnią misję – zwalczania Zbliżające się niszczyciele otworzyły hura- uzbrojonymi włoskimi kabotażowcami Sa- kabotażowych przewozów jugosłowiań- ganowy ogień. Dla niemieckich marynarzy lvore i Iadera skich partyzantów w strefie przybrzeżnej atak był całkowitym zaskoczeniem. 12 dzia- W tym miesiącu jednostki Flotylli wzię- między Zara a wyspą Rab. Na pokładzie łom kal. 102 mm Brytyjczyków mogli oni ły czynny udział w stawianiu obronnych TA 20 znajdował się d-ca Flotylli FK (pol. przeciwstawić jedynie 2 działa kal. 100 mm. zapór minowych u włoskich wybrze- kmdr por.) Torwest. Za dnia okręty pozo- Po kilku minutach obie jednostki zwalcza- ży. 15 marca TA 20 postawił pole mino- stawały na zamaskowanych kotwicowi- nia okrętów podwodnych zostały zatopione. we „Läufer” na południe od Ancony, 18- skach w pobliżu brzegu, gdzie zostały wy- Gdy Brytyjczycy zajęci byli ratowaniem 19 marca TA 20, TA 35, UJ 202 i stawiacz kryte przez partyzanckich zwiadowców, ocalałych rozbitków, na ekranie radaru po- min Kibitz stawiały miny na wschód od którzy przekazali informację Aliantom. Po jawił się jeszcze jeden cel – duża jednost- cieśniny San-Giorgio, a 20 TA 20 wraz otrzymaniu tych informacji starszy brytyj- ka idąca kursem na północ. Był to TA 205 z kutrami torpedowymi Ms-41 i Ms-75, ski oficer na Górnym (Północnym) Adria- operującymi pod banderą RSI (tzw. Repu- tyku kmdr ppor. Morgan Jails wydał rozkaz 5. Nie znajduje potwierdzenia informacja o udzia- le w potyczce trałowca R 187, ponieważ ta jednostka zo- bliki Salò) postawił w cieśninie San-Gior- zniszczenia niemieckich okrętów i osobi- stała zniszczona – 26 lutego 1944 w czasie nalotu alianc- gio zaporę „Brücke”. ście kierował operacją. kiego lotnictwa na Polę, a więc na długo przed starciem.

36 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Niszczyciel „Audace”

TA 20 (1943) Rys. Władimir Michalczuk

Niszczyciele typu Hunt przerwały opera- czył w obu wojnach światowych i zatonął Kühn V, Torpedoboote Und Zerstörer im Einsatz 1939- cję ratowania rozbitków i ruszyły do ataku. z honorem w walce z przeważającymi siłami 1945, Stuttgart, Motorbuch Verlag 1977 Znów udało się im zaskoczyć Niemców. Już przeciwnika. Ze stanu włoskiej floty Audace Kurowski F, Kampffeld Mittelmeer, Berlin, Ullstein Bu- pierwsze salwy zniszczyły mostek niemiec- został skreślony dopiero 27 lutego 1947 r. chverlag, 1999 kiego okrętu. Zginęli prawie wszyscy ofi- O’Hara V.P., The German Fleet at War 1939-1945, Anna- cerowie, w tym Gurke i Torwest, zniszczo- Tłumaczenie z języka rosyjskiego: polis Naval Institute Press, 2004 ny został także system sterowania. Tym nie Maciej S. Sobański Rastelli A, Torpediniere (ex-Ct) Tipo „Pattison” e „Orlan- mniej jednak Niemcy kontynuowali prowa- do” Nave italkiane Della 2a guerra mundiale. T 17, Par- dzenie ognia, aż do chwili zatopienia okrę- Bibliografia ma Ermanno Albertelli Editore, 1994 tu. O godz. 22:30 TA 20 zatonął w pobliżu Bargoni F., La participacion naval Italiano en la Guerra Rohwer J, Hümmelchen G, Chronology of the War at Sea brzegów wyspy Pag, w punkcie o współ- civil espanola (1936-1939), Madrid, Instituto de Historia 1939-1945, Annapolis Naval Institute Press, 1992 rzędnych 44°24’N, 15°02E. Brytyjskie kutry, y Cultura Naval, 1995 „Sekai-no Kansen”, 1966 No 8(368) których działania silnie utrudniała psują- Fock H. Z-Vor ! Bd. 1,Hamburg Koehlers Verlag,2001 Materiały sieci Internet ca się pogoda, podniosły z wody raptem 19 Gröner E., Die Deutschen Kriegschiffe 1815-1945 Bd. 2, rozbitków. OL Gurke i FKpt Torwest zostali Bonn, Bernard Und Graefe Verlag 1983 w dniu 5 listopada 1944 pośmiertnie odzna- I Cacciatorpediniere Italiani 1900-1966, Comp. G. Fiora- Autor wyraża podziękowanie A. J. Ku- czeni Krzyżem Rycerskim. vanzo etc., Roma 1966 zniecowowi za udostępnione materiały Taki był koniec okrętu, który pozosta- Jentschura H, Jung D, Mickel P. Warships of Imperial Japa- i W. W. Sidorence za pomoc w tłumaczeniu wał w służbie przez ponad 25 lat, uczestni- nese Navy 1869-1945 Annapolis, Naval Institute Press 1996 z języka japońskiego

FOTOKOLEKCJA

Turecki pancernik Yavuz (eks-Goeben) na początku lat 20 XX wieku. Fot. zbiory Hartmuta Ehlersa

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 37 Tekst

Michał Jarczyk

Konwój włoski zmierzający do Trypolisu. Od lewej transportowce wojska Victoria, Conte Rosso i Marco Polo. Fot. grzecznościowo „Storia Militare”

Rewizja: Działania morskie na Morzu Śródziemnym widziane z perspektywy źródeł włoskich Część III – Masakra włoskiej floty handlowej Przed tragiczną nocą 11 listopada 1940 r. okrętów podwodnych gotowych do akcji. Te nąć. O wyjściu wspomnianych 4 niszczycieli konwoje transportujące wojsko, uzbroje- bardzo liczne siły sformowały kwadratowy z Malty Włosi byli powiadomieni; niemiec- nie, prowiant, amunicję i paliwo do Libii blok najeżony setkami bateriami dział plot., kie samoloty rozpoznawcze startujące z Sy- eskortowane były przez ciężkie jednostki. którego strach było atakować. cylii stwierdziły to 13 podczas lotu nad La Wszystkie transportowce dotarły zgodnie W ten właśnie sposób utrzymywano po- Valettą i natychmiast zgłosiły to dowództwu z planem szczęśliwie do celu. Na przełomie łączenie z czwartym brzegiem Włoch. Tym floty w Messynie. Jeszcze tego samego po- lipca i sierpnia 1940 r. przez wody Morza szlakiem Libia połączona była z metropo- południa, dokładnie o 17:25 Messyna prze- Śródziemnego przeszedł jeden z najwięk- lią tworząc z nią nierozerwalną spójność. kazała tę ważną informację do sztabu admi- szych konwojów podczas II wojny świato- Dzięki takim środkom zaradczym do koń- ralskiego w Rzymie, lecz tam nie uczyniono wej, eskortowany przez 62 okręty. Składał ca listopada nie utracono żadnego trans- nic, jakby do niemieckiego meldunku nie się on z 11 dużych parowców załadowa- portowca; ani jednej kropli benzyny, ani przyłożono żadnej wagi, więc owe 5 trans- ne do granic możliwości wojskiem i mate- grama sprzętu wojennego. Po Tarencie roz- portowców w zupełnej niewiedzy opuściło riałem wojennym mając wesprzeć walczącą począł się natomiast ciąg hekatomb. Stat- Neapol obierając kurs na Trypolis. w Afryce armię i lotnictwo. Bezpieczeństwo ki o napędzie motorowym, zbiornikowce Z naszych 8 jednostek pozostały tylko tej liczby transportowców leżało w rękach i parowce próbowały szczęścia decydując żałosne szczątki, z załóg utonęło 600 ludzi. dowódców 11 krążowników, 23 niszczycieli, się przedrzeć samotnie do Libii, bądź przy- Rzym nie otrzymał już żadnego stosownego 14 torpedowców i tyluż okrętów podwod- dzielano im bardzo nieliczną, wręcz symbo- meldunku, bo pierwsze pociski zniszczyły nych. Do celu przybyli wszyscy. liczną eskortę. Przy całym tragizmie zaist- radiostacje zaatakowanych statków i okrę- Przed kilkoma tygodniami cała flota wy- niałej sytuacji, wydaje się jednak śmieszne, tów. Tylko niezwykłemu przypadkowi na- konała podobne zadanie, kiedy to 6 lipca, że pod eskortą trzech małych torpedow- leży zawdzięczać, że cokolwiek dowiedziano wieczorem z Neapolu, wyszło kilka moto- ców decydowano się wysyłać na przykład się o losie tego konwoju, kiedy następne- rowców w eskorcie licznych niszczycieli. Po konwój składający się z 5 pękatych parow- go poranka jeden z niemieckich samolotów przejściu przez Cieśninę Messyńską do kon- ców. Żaden z nich nie dotarł do celu. Zosta- odbywający lot rozpoznawczy zauważył woju doszły krążowniki Bande Nere i Colle- ły one zatopione w nocy z 16 na 17 kwietnia unoszące się na wodzie przedmioty, które oni. Od zachodu, tzn. od strony Malty znaj- 1941 r. przez cztery duże niszczyciele. morze wyrzuca na powierzchnię z zatopio- dowało się 9 krążowników, a od wschodu, Wspomniane wydarzenie było czymś nych jednostek. Samolot wszczął alarm. od strony Aleksandrii szły trzy pancerniki. na podobieństwo katastrofy na własne ży- 24 maja ten sam los dosiągł Conte Ros- Awangardę i ariergardę tworzyły niszczy- czenie, którego przy odrobinie przezorno- so (17879 BRT). Wielki liniowiec oceanicz- ciele. W pobliżu znajdowało się jeszcze 11 ści dobrej woli śmiało można było unik- ny z 2732 żołnierzami na pokładzie różnych

38 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Rewizja: Działania morskie na Morzu Śródziemnym widziane z perspektywy źródeł włoskich rodzajów broni i związków taktycznych – (amunicja) i Beatrice Costa (paliwo w becz- jednostek włoskiej floty handlowej. Pierw- w większości studenci – wyszedł z Neapolu kach), które wraz z innymi 5 statkami były szą ofiarą była Esperia (okręt podwodny o godz. 04 rano. O 16 minął Cieśninę Mes- w drodze z Neapolu do Trypolisu. W sumie Unique), która zatonęła 20 sierpnia o 22:55 syńską; o 20:35, około 10 mil od Syrakuz, konwój składał się z 7 jednostek, bo ubez- na wodach koło Trypolisu widząc przed lewa burta statku rozerwana została przez pieczały go 2 niszczyciele i 2 torpedowce. sobą wieżę tamtejszej latarni morskiej. Za dwie torpedy wystrzelone przez okręt pod- Ich zatonięcie nie powinno nikogo dziwić nią podążyły Neptunia, Oceania (oba okręt wodny Upholder (P37). Załoga i przewożeni i graniczyłoby to z cudem, bo tak źle skom- podwodny Upholder) i Marco Polo (wyszedł żołnierze opuszczali tonący statek z okrzy- pletowany konwój, osłaniany przez niewy- bez szwanku); wszystkie one zaliczano do kami na ustach „Niech żyją Włochy!”, „ Niech starczające siły doszedł jednak do celu. Cze- najlepszych włoskich liniowców oceanicz- żyje król!”, „ Niech żyje Duce!” go oczekiwano od jednostek eskortowych, nych i wszystkie one przewoziły żołnierzy. Następnego dnia wyłowiono 248 ciał, którym powierzono zadanie, które przera- Eskorta to 4 niszczyciele: Vivaldi, Da Recco, a o pozostałych 964 już nigdy więcej nic nie stało ich siły? Konwój i jego eskorta zosta- Gioberti, Oriani. słyszano. 1520 udało się ujść z życiem. Tak ły zaatakowane znienacka 3 lipca o godz. Jakie wnioski należało wyciągnąć z tego wielka liczba ludzi znajdująca się na pokła- 15. przez 5 bombowców. Montello wyleciał łańcucha katastrof? Jedno było jasne: na- dzie liniowca atlantyckiego oraz jego waż- w powietrze ze swoim całym ładunkiem leżało wzmocnić eskortę konwojów. Dys- ność dla przyszłych transportów, powin- amunicji. Beatrice Costa, która została cięż- ponowano przecież odpowiednimi środ- ny były skłonić odpowiedzialne osoby do ko trafiona, dryfowała przez całe popołu- kami. Poniżej przedstawiono jak często, zagwarantowania jej odpowiedniej eskor- dnie i całą noc do godz. 07. następnego ran- tzn. ile razy włoskie pancerniki wychodzi- ty. Dotychczasowe postępowanie Brytyj- ka, do momentu, kiedy jakakolwiek pomoc ły w morze w latach 1940, 1941 i 1942, aby czyków na tym TDW, pozwala wysnuć okazała by się i tak za późna. szukać okazji do stoczenia bitwy z okręta- wniosek, że będąc na miejscu Włochów, to Naprawdę, trudno w to uwierzyć, że do mi brytyjskimi, które z kolei osłaniały wła- z pewnością zaangażowaliby przynajmniej takich dramatów dochodzi w ciągu dnia sne konwoje. Te wypady, aby powiedzieć jedną ze swoich dwóch eskadr, w zależności, przy świecącym słońcu, w odległości 15 mi- całą prawdę, były psu na budę i zupeł- dokąd transport miałaby dojść, głównie na nutowego lotu od wyspy Pantelleria, na któ- nie zbyteczne, bo nigdy nic z tego nie wy- Maltę. Włoskie zaopatrzenie do Libii jednak rym znajdowało się lotnisko i były na nim szło. Zamiast bezowocnego uganiania się szło w osłonie 3 niszczycieli (2 krążowniki nawet samoloty i to odpowiednie, bo my- po morzu, które zżerało ogromne ilości i 3 niszczyciele następowały za konwojem śliwce. Stamtąd maszyny mogły spokojnie paliwa, byłoby bardziej celowe, gdyby po- w bardzo dużej odległości i nie mogły spro- wzbić się w powietrze, o ile zaistniałaby taka dążono za przykładem Brytyjczyków, któ- stać powierzonemu im zadaniu). potrzeba i przegonić nieprzyjacielskie bom- rym jakoś nie przeszkadzało eskortować Upłynęło zaledwie 10 dni, w dniu 3 lip- bowców a następnie nadal sprawować opie- frachtowce i zbiornikowce. Eskorta tych ca 1941 r. ten sam los, za sprawą 4 Bristol kę nad konwojem. newralgicznych ładunków nie została jed- „Blenheimów”, spotkał parowce Montello Następnie zaczęła się pogoń na najlepsze nak nigdy wzmocniona, a wręcz przeciw- Operacja konwojowa „M.43” w styczniu 1941 roku. Widoczne w oddali transportowce Monginevro, Allegri i Monviso. Fot. grzecznościowo „Storia Militare”

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 39 Tekst

Lotnicze ujęcie konwoju z 19 czerwca 1941 r. Widoczne dwa transportowce Caffaro i Nirvo w osłonie torpedowców Polluce i Cigno. Nad konwojem samolot S.79 „Sparviero”. Fot. grzecznościowo „Storia Militare” nie, ciągle jej odejmowano. Tak na przykład nie skłania do podejmowania zbyt pochop- się z 4 niszczycieli. parowiec Alfredo Oriani (3059 BRT), któ- nych i nerwowych decyzji. Rano 18 września o godz. 04:15 brytyjski ry 10 września wyszedł z Sudy z ładunkiem Jak ta wojna była prowadzona uwi- okręt podwodny (Unique) storpedował na benzyny ubezpieczał tylko jeden przesta- daczniają następujące wydarzenia, które wysokości Homs Neptunię i Oceanię. Vul- rzały, o nikłej dzielności morskiej torpe- się rozegrały podczas zatopienia Neptunii cania pełną mocą swych maszyn zdołała dowiec i w zasadzie było mało istotne, czy i Oceanii. umknąć. Ten sam okręt podwodny powró- Oriani ma eskortę, czy też nie. Miało to się Oba duże motorowce opuściły wspólnie cił na miejsce tragedii po 5 godzinach, kie- okazać już następnego dnia, kiedy trzy bry- z Vulcanią Tarent 16 września o godz. 19:30. dy słońce już było wysoko, a jego dowódca tyjskie bombowce ostrzelały parowiec i nie Przynajmniej w takim przypadku, kiedy stwierdził, że Oceania utrzymuje się jeszcze ma się, czemu dziwić, że załoga torpedow- transportowana jest cała dywizja ze swoim na powierzchni i ciągle opuszcza na wodę ca po prostu porzuciła Orianiego! Kiedy ła- wyposażeniem, należałoby oczekiwać, że szalupy, natomiast Neptunia zatonęła. Dwie downia jest zapchana amunicją i kanistra- znajdująca się w Tarencie flota będzie eskor- kolejne torpedy przypieczętowały los li- mi benzyny, jak to było w przypadku tego tować tak cenny ładunek do portu przezna- niowca. Dramat zakończył się stratą dwóch parowca, który był jeszcze na dodatek źle czenia, lecz w morze wyszły tylko trans- wielkich statków pasażerskich i 500 ludzi. chroniony, to nie ma za dużo czasu na roz- portowce, natomiast pancerniki pozostały Wspomniane transportowce stały się, ważania, nawet kiedy rzeczywista sytuacja bezczynne w swojej bazie. Eskorta składała więc łatwą zdobyczą wroga na krótko przed Transportowiec Oceania po storpedowaniu przez brytyjski okręt podwodny Unique. Fot. grzecznościowo „Storia Militare”

40 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Rewizja: Działania morskie na Morzu Śródziemnym widziane z perspektywy źródeł włoskich dotarciem do celu. Łatwo sobie wyobrazić, że brzeg był naszpikowany bateriami arty- lerii nadbrzeżnej, w bazie znajdowały się również okręty, a na lotnisku stacjonowały samoloty. Strata była o tyle bolesna, że Oce- anię, która dobrze wytrzymała pierwsze tra- fienia torpedami można było swobodnie wziąć na hol i dowlec się z nią do zbawczego portu, a tak zmarnowano tyle czasu, po któ- rym wróg pojawił się ponownie i dokończył dzieła zniszczenia. W swoim raporcie z 2 września, skiero- wanym do ministerstwa marynarki, gene- rał Ettoro Bastico, uważany przez historię za najwybitniejszego dowódcę armii do- wódcy włoskiej armii w Afryce Północ- nej, w swoim sporządzonym raporcie, nie krył wzburzenia, do głębi poruszonym tymi wydarzeniami, a jego słowa były dosadne: z przedłożonego mi raportu wynika, że do- wództwo marynarki i lotnictwa w Libii użyły swoich sił zbyt bojaźliwie. Z tego też powodu zażądałem od dowództwa marynarki, aby w przyszłości reagowało bardziej energicznie i zdecydowanie, a są to cechy, które po praw- dzie obu dowództwom brakuje.” Okręty podwodne w maltańskiej bazie La Valetta,. Z prawej legendarny dla Brytyjczyków Upholder Admirał Riccardi, podsekretarz sta- a z lewej polski Sokół. Fot. zbiory Mariusza Borowiaka nu marynarki i szef sztabu odpowiedział zostało serdecznym „ty”). Na koniec prze- następnej, tylko 3 mile od Marsali. Tutaj po- 13 października. Jego odpowiedź była re- czytać można „wycofajmy te służbowe pisma wolny konwój składający się z trzech pa- prymendą, którą nie sposób było nie zro- z naszych akt? Jestem pewny, że zadepeszu- rowców i jednego zbiornikowca. Nieprzy- zumieć. Jej sens był taki, aby krytykują- jesz mi w podobnym stylu, albo …? Co Tobie jacielski okręt podwodny ulokował torpedę cy się lepiej starał o własne rzeczy (admirał z tego przyjdzie, że wejdziesz z nami na wo- o godz. 04:30 w śródokręciu Col di Lany Riccardi użył zwrotu per pan!) i o własne jenną ścieżkę? (patrz bibliografia w ostatnim (5891 BRT)1. Eskorta składała się z jednego wojsko. O marynarkę my się martwimy; artykule cyklu) (!) torpedowca Lampo. Tym samym w ciągu dowództwo marynarki w Libii podlega Rzy- Potwierdzenie nadeszło w oka mgnieniu. jednego dnia na dno poszły trzy przezna- mowi i jako jedynemu nam wolno osądzać. Zrezygnowano z jakiegokolwiek wyjaśnie- czone dla Libii transportowce o łącznej su- Do owego „oficjalnego” pisma dołączony nia sprawy drogą służbową, tragedię Oce- mie 45 000 BRT. został list osobisty skierowany do „drogie- anii i Neptunii odłożono milcząco ad acta. Pod koniec września 1941 r. hrabia Ciano go Bastico” w bardzo przyjacielskim i słod- Tego samego 18 września, prawie siedem zapisał w swoim dzienniku: „rozmowa z ad- kim jak miód tonie (owe „pan” zastąpione godzin po opisanej tutaj tragedii, doszło do mirałem Ferreri, który jest bardzo zatroskany Akcja ratownicza na Oceanii, żołnierze opuszczają storpedowany statek. losem Libii, jeżeli straty naszej floty handlo- Fot. grzecznościowo „Storia Militare” wej będą się utrzymywały na poziomie wrze- śnia. W przeszłości straty wynosiły, co najwy- żej 5%, a we wrześniu osiągnęły poziom 18%. Jak wszyscy oficerowie marynarki wojennej Ferreri nienawidzi również Niemców”. Trzeba zaznaczyć, że jest to wszystko bar- dzo niesmaczne, kiedy minister spraw za- granicznych rozmawia o rzeczach w swoim ministerstwie, które go zupełnie nie powin- ny obchodzić. Owa „antyniemiecka” uwaga, przynajmniej w tym momencie, nie była na miejscu. Niemcy nie ponosili żadnej winy w przypadku włoskich katastrof, do któ- rych dochodziło na morzu. To nie Niemcy formowali i ustalali trasy konwojów, ustalali grafik wyjścia i dojścia do portu docelowe-

1. Według elektronicznej wersji elektronicznej wer- sji Chronik des Seekrieges, Verluste italienischer Han- delsschiffe 1940-1943 (Schiffe größer als 100 BRT; außer durch Erbeutung) Hümmelchena i Rohwera zatopienie miało miejsce dopiero 18.II.1943 r. Sprawca do dzisiaj ni ustalony.

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 41 Rewizja: Działania morskie na Morzu Śródziemnym widziane z perspektywy źródeł włoskich

Transportowiec Caterina po storpedowaniu, widoczny ładunek ciężarówek na pokładzie. Fot. grzecznościowo „Storia Militare” go transportowców oraz skład eskorty. To serię niepowodzeń jest do „zawdzięcze- nie nie trwało dłużej niż 5 minut. Wszyst- też nie byli Niemcy, którzy topili Włochom nia” tylko 2 lekkim krążownikom i 2 nisz- ko, co pozostało na tafli morza, to wołania statki i okręty! Niemcy nie byli odpowie- czycielom operującym z Malty. Ta garstka o pomoc i jęki konających, krzyki rannych, dzialni za użycie włoskiej floty, jej operacje okrętów zagrażała drodze do Libii, ataku- wysokie słupy ognia oraz dymu i to, co wy- i nie wytyczali im też kursów. To wszystko jąc niemal wszystkie idące tędy włoskie rzuca morze w takich przypadkach, kiedy była sprawa włoskiego sztabu, który podle- konwoje. Czy rzeczywiście przerastało siłę statki idą na dno. Eskorta składała się z 6 gał nikomu innemu, tylko admirałowi Fer- Włochów zadanie ukrócenia tej swawo- (!) niszczycieli (2 z nich zostały zatopione reriemu! Jego przełożonym był podsekre- li. Przecież był to tylko mały zespół okrę- i tylko dwa udało się ujść cało). Krążowni- tarz stanu i zastępca szefa sztabu marynarki, tów! Winnych szukano jednak nie u sie- ki Trento i Trieste z dalszymi 4 niszczyciela- admirał Sansonetti, który z godną uwagi bie, ale u innych. Lotnictwo oskarżono, mi, które podążały za konwojem i stanowi- zręcznością, jak Ciano sam przyznaje, licz- że nie potrafi wywalczyć przewagi w po- ły jego daleką eskortę, po prostu przeszły na bę zatopionego tonażu miał w zwyczaju za- wietrzu nad wyspą, ale jak tutaj na doda- kontrkurs i … uciekły. Admirał zdecydo- wyżać, „ponieważ działało to skuteczniej na tek oczyścić wobec tego z wszelkich zarzu- wał, się na taki właśnie krok, jak to później wyobraźnię”. Za Sansonettim „na wielkim tów marynarkę wojenną, która pozwalała określił, bo w porównaniu do Brytyjczyków admiralskim mostku”, jak nazywano mini- wysyłać w morze żołnierzy i wartościowy nie miał na wyposażeniu urządzeń radaro- sterstwo marynarki, w którym odbywały się sprzęt wojskowy w niezabezpieczony spo- wych. Ale za to świecił księżyc a widoczność narady, stał właśnie Ferreri. sób w morze? To wina, która stawała się była dobra. Oprócz tego włoskie okręty były Listopad 1941 r. był dla włoskiej mary- coraz cięższa, im mniej wniosków z odnie- uzbrojone w armaty kal. 203 mm, więc pod narki strasznym miesiącem. W tym cza- sionych niepowodzeń wyciągano. względem artyleryjskim nad wrogiem (tyl- sie wzrosły straty do przerażającej liczby Brytyjscy bukanierzy to skromne, bo ko kal. 152 mm) górowały. Porównanie sił 13 parowców, wiele innych było uszkodzo- wypierające po 5000 ton krążowniki lek- obu zespołów (nie licząc eskorty konwoju) nych, a reszta szukała schronienia w najbli- kie Aurora i Penelope oraz niszczyciele Li- przedstawiało się jak 6:4 na korzyść Wło- żej położonych portach. Morze zostało do- vely i Lance. 9 listopada natknęły się, na chów, więc coś można było zdziałać, gdyby słownie wymiecione z włoskich jednostek wysokości Syrakuz na 7 włoskich parow- ów admirał wykazał się choćby krztą ducha i jest na prawdę trudno uwierzyć, że za całą ców idących kursem do Libii. Ich zniszcze- bojowego. Znalazło się też inne wy- Oprócz statków zaopatrzeniowych straty ponosiły również jednostki eskorty. Tutaj tonie niszczyciele Libeccio storpedowany 9 listopada 1941 r. w czasie osłony konwoju „Duisburg” przez okręt podwodny Upholder. tłumaczenie, że krążowni- Fot. grzecznościowo „Storia Militare” ki Trento i Trieste „nie były wyposażone we właściwą, bo w czasach pokojowych nie przewidywaną, amunicję do prowadzenia nocnych bo- jów artyleryjskich.” Kiedy się czyta te słowa, to wydać się może, że to się tylko przyśnić. Dziwne stwierdzenie i błędne wyobrażenie, że wojnę pro- wadzi się tylko za dnia i po zapadnięciu zmroku pojedy- nek powinno się przerwać! Jak też można twierdzić, że walki nocne wcześnie nie były przewidywane? Czy bitwa na Skagerraku, aby nie sięgać do wcześniejszych przykładów, nie zaczęła się, aby 31 maja 1916 r. po południu, trwa- jąc następnie przez cały wie-

42 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Rewizja: Działania morskie na Morzu Śródziemnym widziane z perspektywy źródeł włoskich czór i była jeszcze kontynuowana, i to za- go niszczyciela. Adriatico zaliczał się też do taj śmierdzi.”. W dalszej części podsłuchana żarcie przez głównie lekkie siły przez całą ofiar „Ultry”. niemiecka rozmowa telefoniczna, w trak- niemal noc? W tej grze Royal Navy miała jeszcze do cie której pada zdanie: „to jest świństwo, że Podczas swoich bardzo owocnych łowów, zabrania dwie ofiary: zbiornikowiec Iridio Włosi nie czuwają nad swoimi konwojami, kiedy wspomniane wyżej jednostki brytyj- Mantovani i niszczyciel Da Mosto (Thun- które wchodzą do portów! ”. skie krążyły po wodach Morza Śródziemne- derbold [N25]). Oficjalny brytyjski mel- Tego samego 13 grudnia na krążowni- go natknęły się 24 listopada na parowce Ma- dunek mówi o „zbiornikowcu «Mantova- ki Da Barbiano i Di Giussano załadowana ritza i Procida z wojskiem na pokładzie oraz ni» (10 540 BRT), 10 000 t z ładunkiem zostaje również benzyna do Libii i po dro- pewną liczbę samochodów pancernych, po 3000 t benzyny, olejów ciężkich i benzy- dze zostają zupełnie zaskoczone i zniszczo- czyli znowu bardzo wartościowy ładunek ny lotniczej oraz zaopatrzeniem dla sił wal- ne (niszczyciele Sikh, Legion, Maori i holen- oraz dwa ubezpieczające je torpedowce. czących w Libii, który stał się łupem Force K derski Isaac Sweers). W ten sposób w ciągu Krążownik Penelope otworzył ogień (kryptonim 2 krążowników i 2 niszczycie- zaledwie kilku godzin zostają stracone dwa o godz. 15:45. Oba włoskie torpedowce li maltańskich). Do spotkania doszło 01.12. krążowniki i dwa transportowce a w raz znajdowały się około przez pół godziny pod około godz. 18, 60 mil od Trypolisu. Nisz- z nimi na dno idą czołgi i paliwo wystar- ogniem. Próbowały również ochronić kon- czyciel «Da Mosto» eksplodował po 7 minu- czające na prowadzenie przez kilka miesię- wój stawiając zasłonę dym- ną, przerwały walkę, chcąc uniknąć pewnego zniszczenia. O 16:30 Brytyjczycy zauważyli jak najpierw w powietrze wy- latuje pierwszy parowiec a po dalszych 10 minutach drugi, lecz i oni nie zatroszczyli się o rozbitków, ponieważ mieli rozkaz, po 36 godzinnym rej- sie na maksymalnej prędkość wrócić na Maltę. Tak przynaj- mniej brzmiała potem treść oficjalnego raportu. Rzeź trwała nadal. 24.XI.1941 r. Ofiarą buka- nierów z Malty padły Proci- da (5319 BRT) i Maritza (2910 BRT), które przewoziły żołnie- rzy (niszczyciel Livley i krą- żownik Penelope, 100 mil na zachód od Krety). 1 grudnia 1941 r. dla czterech korsarzy z Mal- Brytyjskie bombowce Bristol „Blenheim” w czasie ataku na niskim pułapie. Fot. RAAF ty był dniem wielkich łowów. O godz. 3 nad ranem napotkali na swojej tach, natomiast Mantovani wyleciał w po- cy wojny. Admirał Somigli, wtedy i obecnie drodze pasażerski Adriatico (1974 BRT). wietrze po dwóch godzinach.” na stanowisku w ministerstwie marynar- Brytyjski raport stwierdza, że Aurora od- Poprzedniego dnia pięć, albo sześć „Blen- ki tłumaczył hrabiemu Ciano wspomniane dała strzał ostrzegawczy. Trzy razy prze- heimów” zaatakowało parowce Capo Faro straty w sposób bardzo osobliwy. Według kazano sygnał „wszyscy opuścić pokład” (3476 BRT) i Iseo (2366 BRT) idące w asy- jego opinii jest to spowodowane psychozą, a kiedy pozostało to pozostało bez jakiej- ście jednego torpedowca z Brindisi do Ben- o swoisty „kompleks niższości” naszej ma- kolwiek reakcji oddano pełną salwę bur- gazi. Capo Faro eksplodował. rynarki w stosunku do wroga. Innymi sło- tową. Na ponowny sygnał Adriatico zasto- 9 grudnia powracający z Bengazi paro- wy, jest to moralna psychoza i nerwica, któ- pował. Brytyjski komendant Agnew miał wiec Sebastiano Venier (6338 BRT) w eskor- re paraliżują centralny system nerwowy; zamiar dać załodze kwadrans na uratowa- cie torpedowca Centauro został zatopiony typowy przypadek dla neurologów! nie się, ale krótko po godz. 03:15 Adriatico przez wrogi okręt podwodny. (Porpoise)2 Sam Ciano zauważa w tej kwestii: „to, co otworzył ogień ze swojego działa na dzio- z 1800 alianckimi jeńcami na pokładzie, dzieje się w marynarce, jest po prostu niepo- bie (2 x 20 mm, 4 karabiny maszynowe; z których 1700 udało się uratowć i to mimo jęte, o ile nie wierzyć Somigliowi, że nasze wspomniany dowódca Aurory ocenił siłę bardzo złych warunków atmosferycznych) najwyższe sztaby cierpią na kompleks niższo- ognia włoskiego na 3 calówki) i w krótkim Po dwóch dniach (11.XII.1941 r.) ten sam ści, który paraliżuje ich całą aktywność.” czasie po zainkasowaniu kilku brytyjskich los dosiągł parowiec Calitea (Talisman), Owa psychoanalityczna wykładnia wło- pocisków stanął w ogniu a o 04:00 eksplo- który szedł w asyście jednego torpedowca skich katastrof na morzach świadczy o nie- dował. Adriatico, który wieczorem 29 listo- do Bengazi. malże nieograniczonej naiwności, a na do- pada wyszedł z Argostoli miał 2300 beczek 13 grudnia (1941 r.) na dno idą parow- datek jest obrazą dla dzielnie walczącej benzyny. Można sobie łatwo wyobrazić, co ce Carlo del Greco (6836 BRT) i Fabio Filzi oznacza ogień w nocy. Załoga przeszła jed- (6836 BRT – oba Upright); 15 mil na płd. od 2. Porpoise ma jeszcze na rozkładzie nie wymienio- ne w tekście Citta di Livorno (1417 BRT), transportowiec nak samych siebie w swojej dumnej posta- Dan Vito). Cavallero zapisuje pod tą datą: Ogaden (4144 BRT), parowiec Lerici (6070 BRT) oraz wie: nikt nie zszedł do szalup brytyjskie- „zatopienie Del Greco i Filziego; coś mi tu- zbiornikowiec Giulio Giordani (10 535 BRT)

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 43 Tekst

Załadunek transportowca z zaopatrzeniem dla Afrika Korps w jednym z włoskich portów. Fot. zbiory Jarosława Malinowskiego armii, która nie musi dopiero zdobywać do- su, a Ankara do Bengazi. Osiem niszczycieli gia Mariny, gdyż pozwolił sobie na zacyto- świadczeń wojennych na wrogu i wzorować stanowiło ochronę nocną. Po przejściu Cie- wanie stwierdzenia wysokich admirałów, że na jego odwadze. Nikt Włochom nie wmó- śniny Messyńskiej z prawej burty pojawił się „użycie tylu okrętów jest odwrotnie propor- wi, że sztab admiralski cierpiał pod wpły- pancernik Duilio z 3 krążownikami i 3 nisz- cjonalne do zagrożenia stwarzanego przez wem nieświadomych instynktów i kom- czycielami, a z lewej burty szły Littorio, Do- przeciwnika”. pleksów, kiedy należało wydawać i rozsyłać ria i Giulio Cesare z 2 krążownikami i 10 Owe stwierdzenie jest bezpodstawne. rozkazy, czy nanosić na mapy ich drogę (tak niszczycielami. Oprócz tego dodano spo- Działalność wroga zatrzymała przecież cały zupełnie bez kompleksów sztab admiralski rą liczbę okrętów podwodnych, które znaj- ruch włoskich konwojów do Libii. Od nie- nie był, czego dowodzi jego wrogie do nie- dowały się w wyznaczonych im sektorach. przyjaciela musieli się dopiero uczyć! Przez mieckiego sojusznika nastawienie, a któ- Z powietrza chroniły cały konwój włoskie cały okres wojny żaden brytyjski konwój, rego rzecznikiem obwołał hrabia Ciano). i niemieckie myśliwce. Kapitanowie i zało- nawet składający się z małej liczby transpor- Psychoanalityczne wytłumaczenie podej- gi parowców, którzy tak często narażani byli towców nie przemierzył Morze Śródziem- mowanych i udzielanych rozkazów, które na śmiertelne niebezpieczeństwo, spoglądali ne bez eskorty i to obu grup gibraltarskiej bardzo często prowadziły do strat transpor- na taką kumulację ochrony ze zdumieniem. i aleksandryjskiej. Najważniejszym zada- towców, byłoby zbyt prymitywne. To mu- Być może zadawali sobie też pytanie, czy ich niem Regia Mariny musiało być zapewnie- siało być spowodowane przez zupełnie inne zmysły nie zawodzą. nie dowozu zaopatrzenia do Libii. W mo- czynniki i nie były to w żadnym wypadku Przejście trwało trzy dni; 19 grudnia mencie utraty Afryki Północnej działania te, o których wspomina Somigli! wszystkie statki i okręty znalazły się w swo- wojenne musiałyby się siłą rzeczy przenieść Być może, że w pewnym momencie zda- ich portach przeznaczenia i to bez strat. na Półwysep Apeniński, więc żadna siła nie no sobie sprawę, że sprawy zaszły już za da- Po tej szczęśliwie zakończonej akcji na- była na wyrost. leko. Za dużo ludzi leżało martwych na dnie stąpiła wkrótce następna, bo po 15 dniach, Niebawem wszystko jednak było jak morza, a poniesione przez marynarkę han- w dniu 3 stycznia 1942 r. w drogę udało się przedtem. Gro włoskiej floty znowu za- dlową straty zbyt ciężkie. Niewymierne ilo- 6 motorowców w eskorcie 3 pancerników, czął tkwić bezczynnie w bazach, a konwo- ści uzbrojenia, amunicji, środków transpor- 7 krążowników, 19 niszczycieli i 4 torpe- jom przydzielano znowu eskorty składające tu, paliwa i prowiantu pochłonęło morze lub dowców, ścigaczami okrętów podwodnych się z dwóch niszczycieli lub torpedowców. ogień. Naprawdę nie trzeba tutaj geniuszu i myśliwcami w powietrzu. Również i ten A straty gwałtownie znowu poszły w górę, Napoleona, aby zrozumieć, że należało lepiej konwój dotarł bez strat własnych do celu. co zresztą było do przewidzenia. chronić szlaki morskie. Z tego też powodu Wydawało się, że powtórzył się cud z pierw- Tym samym zaczęło się kolejne pasmo szef sztabu marynarki wojennej zdecydował szego okresu wojny, kiedy również nie no- nieszczęść. Chłodnicowiec Perla (5741 się, aby cała flota towarzyszyła konwojom towano żadnych strat, które teraz spadły do BRT) dała początek. 5 stycznia 1942 r. od momentu wyjścia do chwili osiągnięcia zera, po tym jak jeszcze w listopadzie win- o godz. 14:30 wyszła w drogę z Trypolisu do portu docelowego. Na podstawie tej decyzji dowały się przerażająco w górę. Blokada Trapani i 7.I została trafiona w odległości 20 w dniu 16 grudnia 1941 r. opuściły Neapol Włoch została przerwana i zaopatrzenie do mil od Pantellerii brytyjską torpedą z jedne- załadowane po brzegi wojskiem i zaopa- Libii szło zgodnie z planem. go z bombowców 820 eskadry i zatonęła. trzeniem cztery duże parowce, Vettor Pisani Owe skuteczne środki bezpieczeństwa Piętnaście dni później wybiła ostatnia (6339 BRT), Monginevro (5324 BRT), Napoli były jednak, jak to stwierdza admirał Ber- godzina dla transportowca wojska Victoria (6142 BRT) i niemiecka Ankara (4768 BRT). notti w swojej książce „La Guerra sui mari”, (13 098 BRT) z 1500 żołnierzami i oficerami Pierwsze trzy przeznaczone były do Trypoli- krytykowane przez niektóre placówki Re- oraz sporą ilością sprzętu w drodze do Libii.

44 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Rewizja: Działania morskie na Morzu Śródziemnym widziane z perspektywy źródeł włoskich

Statek został zaskoczony 23.I.1942 r. przez dziesiąta, bo 10.VI.1940 r., tzn. w dniu wej- 17 sierpnia zatopiony został u wejścia brytyjski samolot, który odpalił celnie swo- ścia do wojny 1 215 000 ton zostało zasko- do portu przeznaczenia Navarino parowiec ją torpedę. Kapitan statku wydał swojej za- czonych w obcych portach, bądź na obcych Nino Bixio idący z Bengazi wspólnie ze Se- łodze opuścić pokład a on sam wraz ze swo- morzach. Tym samym będący do dyspozy- strierem (z 3000 jeńcami alianckimi, głów- imi oficerami pozostał na pokładzie idąc ze cji tonaż w wysokości 3 396 000 skurczył się nie Australijczykami, Nowozelandczykami swoim statkiem na dno. do 2 181 000 ton. oraz Związku Południowej Afryki) i dwo- 12 lutego 1942 r. o godz. 15 w obliczu ka- Szczególnie zaskakiwało to, że Brytyjczy- ma niszczycielami, Da Roccą i Saettą oraz labryjskiego przedgórza Punta Alice zato- cy osiągali swoje sukcesy przy użyciu mini- dwoma kutrami torpedowymi. Mimo po- piony został przez brytyjski okręt podwod- malnych sił, gdyż po ich stronie operowało wiewającej na masztach flag sygnałowych ny Una (N87) idący samotnie do Trypolisu w danym czasie po kilka okrętów podwod- kodu międzynarodowego „Z” oba trans- zbiornikowiec Lucania (7291 BRT). nych, czy samolotów. Wielka Brytania nie portowce stały się obiektem ataku Turbulen- Osobliwa jest również historia Ario- miała w tym czasie już ani jednej wielkiej ta. Jego dowódca Lt. Commander „Tubby” sty (4116 BRT). Statek opuścił Trypo- jednostki w centralnej i wschodniej czę- Linton, nie stwierdzając oznaczeń wyróż- lis 13 lutego 1942 r. o godz. 17:40 obiera- ści Morza Śródziemnego i pomimo tego ta niające statki szpitalne, odpalił swoje torpe- jąc kurs na Trapani. Trzymał się z dala od garstka liczba okrętów podwodnych i samo- dy. Ostrzeżenie o transporcie jeńców wysła- lądu i w ten sposób przebył już lwią część lotów dokonywała spustoszenia w szeregach ne w eter otwartym tekstem przez wywiad swojej trasy bez żadnych niespodzianek. włoskiej floty handlowej. brytyjski (Naval Intelligence) za pośrednic- Dowódca eskortującego go torpedow- Akweny, w które wróg atakował, znajdo- twem za po Bletchley Park nie dotarło do ca raportował: „14 o 12.30 otrzymałem ze wały się przeważnie w bezpośredniej blisko- żadnego operującego na morzu Śródziem- sztabu marynarki rozkaz na wysokości Za- ści włoskich lotnisk, czy umocnionych por- nym okrętu podwodnego, niezależnie od toki Hammamet skręcić ku wybrzeżu i kon- tów i właśnie od nich wróg powinien się był bandery. W informacji zwracano uwagę, że tynuować marsz. Rozkaz jest rozkazem, trzymać z daleka. Potwierdza to przypadek jednostki transportujące jeńców poruszają więc na «Ariosto» przekazałem ów rozkaz Rossolina Pilii (8326 BRT), który 17 sierpnia się pod ww. flagą Z3. i tam natknął się na brytyjski okręt pod- 1942 r. w jasny dzień i przy pięknej pogo- Przygoda Perseo z 18 sierpnia dowodzi, wodny (P38), który okazji nie przepuścił. dzie zatopiony został na południe od Pan- jak często sukces wroga był spowodowa- Pomimo bliskości wybrzeża i niezależnie tellerii storpedowany przez czyhającego pod ny osobliwymi okolicznościami, towarzy- od natychmiast podjętej akcji ratunkowej powierzchnią morza Uniteda (N44). Paro- szące marszowi. Perseo (4857 BRT) wyszedł przez jednostkę eskortującą, życie straciło wiec wyszedł z Trapani w eskorcie dwóch 16 sierpnia o 22 z Bagnoli w kierunku Bony 198 ludzi (z 410 ludźmi, w tym 294 alianc- niszczycieli. Jednostki zostały ostrzelane docierając w pobliże brzegu algierskiego kich jeńców przewożonych z Trypolisu do z broni pokładowej przez brytyjskie kutry i wtedy dotarł do niego meldunek admira- Palermo; 252 uratował niszczyciel Premu- torpedowe, w wyniku, czego rannych zo- licji, aby wracać na wody okalające Caglia- da i torpedowiec Polluce) ”. stało około pięćdziesięciu członków załogi ri. Dowódca statku spostrzegł, co następuje Kolejną ofiarą był Tembien (5584 BRT), niszczyciela Gioberti. Pantelleria nie udzie- i o godz. 2, kiedy znalazł się w bezpośred- który opuścił 27.II w asyście torpedowca liła żadnej pomocy! niej bliskości latarni morskiej Ras Enghela, Trypolis kierując się na Palermo. W odle- głości 20 mil od Trypolisu został, po zale- 3. W ciągu 12 miesięcy (grudzień 1941 r. – grudzień 1942 r. sześć statków będących i transportujących w sumie dwie 2 godzinach i 30 minutach, zatopio- około 7000 jeńców wojennych z Afryki Północnej do Włoch zostały zaatakowane , co obrazuje poniższe zestawienie: ny przez nieprzyjacielski okręt podwodny Data....Statek....Tonaż....Z-do.... For....sprawca....Jeńcy....zabici....uratowani....zaginieni 5.II.1941 Chakdina, 6000, Tobruk-Aleksandria, U 81 - 400, 16, ?, ?. (Upholder). 9.XII.1941 Jason, 6350, Benghazi-Włochy, Porpoise – 2000, 450, 2, 45. Przerażające były również straty w sierp- 27.II.1942 Tembien, 5584, Trypolis-Neapol, Upholder - 469, 397, ?, ?. niu 1942 r. W tym okresie utracono prawie 16.VIII.1942 Nino Bixio, 8600, Benghazi-Brindisi, Turbulent – 3000, 275, 39, 118. 4.X.1942 Loreto, 1055, Trypolis-Neapol, P.46 – 350. 200 000 ton przestrzeni ładunkowej i była to 14.XI.1942 Scillin, 1579, Trypolis-Trapani, P.21 - 28, 10, 2, 2. jedna dziesiąta całej floty handlowej. Jedna za: http://www.aifpow.com/part_1__missing_in_action,_believed_pow/chapter_4__transportation_of_pow/a._by_sea

Szczególnie na ataki były narażone zbiornikowce wiozące cenne paliwo dla walczących w Afryce wojsk. Aby je chronić stawiano fałszywy komin mający je upodobnić do frachtowców. Na fotografii niemiecki Thorsheimer po modyfikacji. Fot. grzecznościowo „Storia Militare”

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 45 Rewizja: Działania morskie na Morzu Śródziemnym widziane z perspektywy źródeł włoskich gdzie zmienił kurs i z największą prędkością i 275 uszkodzonych statków handlowych * * * skierował się do punktu 0”. Koło Przylądka od momentu wybuchu działań wojen- Po przeczytaniu tekstu należałoby sobie Carbonara natknął się na nieprzyjacielski nych do ewakuacji Trypolisu, historię zadać pytanie, czemu, więc Włosi nie eskor- okręt podwodny Safari (P211), który posłał ich kapitanów, którzy w duchu najlep- towali swoich konwojów swoją całą flotą, Włocha o godz. 09:25 na dno. szej morskiej tradycji marynarki poszli a wysyłanym w samotny rejs wielkim stat- Na bardzo zdrowy osąd i nie bez szczyp- na dno ze swoimi statkami, wzruszające- kom nie przydzielano silniejszego towarzy- ty sarkazmu kapitan portu Cagliari, do- go koleżeństwa między rozbitkami, do- stwa sił osłony? Sytuację, która panowała świadczony człowiek morza, w swoim ra- wodów miłości do ojczyzny, godności w Commando Supremo najdobitniej okre- porcie przesłanym do sztabu marynarki i dumy i bezsprzecznego posłuszeństwa ślają słowa hrabiego Ciano: cóż za klauny, daje admirałom do myślenia, pisząc, że on wszystkich załóg. cóż za żałosne klauny! przynajmniej, w przypadku stwierdzenia, Artykuł zakończy historia Foscolo (4500 Od lat we wszystkich, przynajmniej że Perseo znajduje się w nagłym niebezpie- BRT), o którym wspomniał wyżej Cavalle- polskich opracowaniach na ten ten temat, czeństwie, to by „statek pod byle, jakim po- ro, Foscolo we wszystkich, od sierpnia odby- powtarzana jest wersja o chronicznym zorem polecił szukać schronienia w jakim- tych kursach sprzyjało szczęście. 13 grudnia braku paliwa dla jednostek Regia Mariny? kolwiek porcie tunezyjskim.” Z tych słów 1942 r. o godz. 17:30 po wyjściu z Trapani Sprawa jednak wyglądała nieco inaczej. bije, nawet, jeżeli zawoalowany, ale zarazem i obraniu kursu na Trypolis karta się jed- Coś na ten temat dowiemy się ze wspo- bardzo ciężki zarzut pod adresem admira- nak odwróciła w konwoju eskortowanym mnień marszałka lotnictwa Milcha (patrz łów. Ale co to pomogło? przez niszczyciel Freccia. Z wielu sympto- bibliografia). Po wycofaniu się Włochów Notatki Cavallera czyta się w tym czar- mów a przede wszystkim z przechwyconych z wojny po stronie Niemiec i przejściu na nym miesiącu, jakim był sierpień jak mel- radiogramów wroga, dowódca Freccii, An- stronę aliantów, Wehrmacht przejął obo- dunki przekazywane w telegraficznym skró- driani, doszedł do wniosku, że prześladow- wiązki po dotychczasowym sojuszniku i po cie podczas jakiejś emocjonującej grze: cy nadeszli od strony Malty. Chciał oczywi- przeprowadzonym „remanencie” przejętej „straciliśmy «Monvisię» (5322 BRT; ście uratować parowiec; i nawet by mu się to „masy upadłościowej” po imperium Mus- 3.VIII Thorn [N11]) po tej stracie wysłali- udało, gdyby mu w tym nie przeszkodzono! soliniego przekonano się dobitnie o wia- śmy natychmiast «Foscolego»… Sansonet- Wynika to jednoznacznie z raportu Andria- rołomstwie Włochów. Zebrane dowody tiego telefonuje, że «Pozzarica» została tra- niego, w którym podał całą historię w cza- odebrały feldmarszałkowi mowę. W poło- fiona…, że udało nam się ją odholować na sowym porządku: wie października wytrącony z równowagi brzeg, a załadowana na nią benzyna bę- 20:54 – na podstawie nieprzyjacielskich Göring poinformował go, Włosi mieli zgro- dzie przeładowana na «Sant’ Andreę»… pa- meldunków radiowych rozkazuję parowcowi madzone wielkie ilości „skarbów” pod po- rowiec «Istria» (5416 BRT; 27.VIII torpe- zawrócić na maksymalnej prędkości stacią bogactw naturalnych, lecz nieustan- da lotnicza) zatopiona… również «Dielpi» 20:55 – informuję sztab marynarki o pod- nie żądali od Niemiec ich dostaw. Mają (1527 BRT; 27.VIII, bomba)… teraz straci- jętej przeze mnie decyzji więcej miedzi od nas, które znajdują się liśmy też «Sant’ Andreę» (5077 BRT, 30.VIII, 21:30 – sztab marynarki udziela mi roz- w naszych magazynach, a najśmieszniej- bomba)… «Fassio» storpedowany…a stra- kaz, aby powrócić na dotychczasowy kurs szym problemem okazuje się być ich ropa. ta «Abruzziego» właśnie jest mi zgłaszana… 21:36 – konwój obiera stary kurs W dwóch tunelach (pod Foggią) znalezio- koniecznie potrzebne, natychmiast w morze 21:45 – na zachodzie, dużej odległości fla- no jej tyle, że spokojnie wystarczałyby do mają wyjść «Sportivo» i «Bianchi»… wróg ry świetlne utrzymywania w ciągłym ruchu całą flo- zaatakował konwój z «Padelmim», «Sporti- 21:55 – rozkaz sztabu marynarki: „przed tę włoską i to przez rok. Te świnie „chomi- vem», «Bianchim». podjęciem decyzji o powrocie, odczekać, czy kowały” każdą beczkę, a kiedy mnie od- Zbiornikowiec Picci Fassio (2261 BRT) aby na pewno konwój odkryty i zidentyfiko- wiedzali, to zaklinali się że chcą oczywiście wyszedł 22 sierpnia o 17 z Livorno przez wany” latać i walczyć, tylko potrzebują benzyny! Messynę do Pireusu, gdzie 29 sierpnia zawi- 22:12 – trafiony „Foscolo” pali się. Dałem im tysiąc ton więcej, a teraz znale- nął. Stamtąd wraz z innym zbiornikowcem, Parowiec został zaatakowany koło przy- ziono głęboko schowanych 65 000 ton. Do- Abruzzim wyszedł o północy do Tobruku. lądka Lilibeo i posłany na dno przez bomby datkowego smaczku dodaje w tym kon- Dwa torpedowce idą w eskorcie. W nocy z 1 lotnicze. Bez wątpienia statek po otrzyma- tekście fakt, że Rumunia, na podstawie na 2 września, koło Derny, najpierw Abruz- niu informacji od sztabu przed podjęciem umowy, zawartej za plecami sojusznika, zi, a potem Fassio zostały zaatakowane decyzji o powrocie, musiał odczekać, z uwa- również dostarczała Włochom ten cen- w świetle iście bengalskich ogni przez bom- gi na przedstawione wyżej pytanie dręczą- ny produkt, który następnie był skrzętnie bowce i samoloty torpedowe. ce sztab. Nie mając żadnej możliwości obrać chowany. Dziwne przekleństwo musiało zostać kurs do portu wyjścia. rzucone na zbiornikowce. Benzyna spa- 22 stycznia 1943 r. po ewakuacji Trypo- lała się w drodze zamiast w bakach zmo- lisu ustał ruch z Libią. Do tego momen- (ciąg dalszy nastąpi) toryzowanych pojazdów, czołgów, czy tu na dnie legło 1 345 000 t włoskiej floty samolotach walczących w Afryce Północ- handlowej. Dalszy 1 195 000 t był uszko- nej. W rzeczywistości ledwo minęło 48 dzony. W sumie wchodzi w rachubę około godzin od zatonięcia obu zbiornikowców, 2 540 000 t, co dokładnie odpowiada będą- 4. Jeden ze skuteczniejszych okrętów podwodnych; na jego konto idą dodatkowo: trzy greckie żaglowce, a ten sam los spotkał w drodze do To- cemu do dyspozycji przed wybuchem woj- w tym San Stefana; włoski żaglowiec Esperia; włoskie bruku Davide’a Bianchiego (1477 BRT; za ny tonażowi, powiększonemu o 276 000 ton transportowce Attilio Deffenu’a, Fedorę, Galę, Penelo- pę Lera, Sant Antonia i Padennę; niemiecki transpor- sprawą lotnictwa ) i Pandenę (1582 BRT), nowo zbudowanego tonażu, zarekwirowa- towiec armii Atlas; włoski holownik Pilo Romę; wlo- zatopionej przez okręt podwodny Thra- nego, lub zdobytego licząc dodatkowo tonaż ski slup Diana. Chybiła natomiast do „sławnej” Anka- sher4. niemiecki. ry (niemiecki transportowiec) i tej samej bandery Ar- kadii. Niepowodzeniem zakończył się też atak na prom Jest niemożliwe opisać, czy opowie- W ten sposób skończył się doznany przez transportowy Kriegsmarine F 184, odpędzony przez dzieć historię każdego z 360 zatopionych Włochy na morzu upływ krwi. eskortę.

46 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Łukasz Stach K XVI na przedwojennej fotografii. Proszę zwrócić uwagę, że na dziobie malowa- no oznaczenie cyframi rzymskimi a na kadłubie cyframi arabskimi.Tekst Fot. Centralne Archiwum Wojskowe

Bez szans na zwycięstwo Holenderskie okręty podwodne w pierwszej fazie walk na Pacyfiku (grudzień 1941- marzec 1942)

Wstęp derskiej okręty oznaczone literą K (od sło- nuować walkę. Natomiast większość okrę- Wojna na Pacyfiku najczęściej postrzega- wa Kolonien) były projektowane do dzia- tów podwodnych stacjonowała w Holen- na jest przez pryzmat walk amerykańsko-ja- łań oceanicznych (m. in. w Holenderskich derskich Indiach Wschodnich. pońskich, rzadziej wspomina się o wojskach Indiach Wschodnich), natomiast jednost- W tym okresie Holandia posiadała tery- Wspólnoty Brytyjskiej, Chińczykach czy ki oznaczone literą O (Onderzeeboot) mia- torium kolonialne, pokrywające się z tere- pozostałych nacjach biorących udział w tym ły operować na wodach przybrzeżnych, jed- nem obecnej Indonezji. Holendrzy utrzy- niezwykle brutalnym konflikcie. Jednym nakże okazało się, że mogą również brać mywali w swej kolonii niewielką flotę, której z najmniej znanych wydarzeń tej wojny jest udział w misjach oceanicznych. trzon stanowiły trzy lekkie krążowniki (De udział wojsk holenderskich, które najpierw Pomimo wybuchu II wojny światowej Ruyter, Tromp, Java), siedem niszczycie- próbowały bronić posiadłości kolonialnych rząd holenderski liczył na to, że neutralność li (Van Ghent, Korteaner, Piet Hein, Witte tego kraju, a następnie brały udział w wal- tego kraju zostanie poszanowana. Nadzie- de With, Banckert, Evertsen, Van Nes) oraz kach z Japończykami u boku Aliantów, aż je te rozwiały się 10 maja 1940 roku, kie- 15 okrętów podwodnych (K VII, K VIII, K do końca walk na Pacyfiku. Tekst ten ma dy to gwałtowny atak niemiecki spowodo- IX, K X, K XI, K XII, K XIII, K XIV, K XV, przybliżyć wysiłek holenderskiej floty pod- wał szybką kapitulację armii holenderskiej K XVI, K XVII, K XVIII, O 16, O 19, O 20). wodnej, próbującej pokrzyżować japoń- i okupację kraju. Rząd tego państwa prze- Główna baza holenderskiej podwodnej flo- ską agresję na Malaje i Holenderskie Indie niósł się na Wyspy Brytyjskie i kontynuował tylli mieściła się w Surabaji, a jednostki Wschodnie. działalność jako „rząd na uchodźstwie”. wchodziły w skład 4 dywizjonów okrętów W 1939 roku Holandia posiadała 25 Okręty podwodne stacjonujące w metro- podwodnych. Ich strukturę w momencie okrętów podwodnychi należących do kilku polii nie odniosły sukcesów w trakcie walk wybuchu wojny ukazuje tabela nr 1. typów (K V, K VIII, K XI, K XIV, O 9, O 12, w maju 1940 roku, jednakże część z nich Jeżeli chodzi o same jednostki używane O 16, O 19, O 21). W nomenklaturze holen- zdołała ewakuować się do Anglii i konty- przez Holendrów Emilio Bagnasco opisu-

Tabela nr 1. Struktura holenderskich sił podwodnych w momencie wybuchu wojny na Pacyfiku Dywizjon Dowódca Jednostki 1 dywizjon okrętów podwodnych kmdr ppor. A.J. Bussenmaker O 16, K XVII, K XVIII 2 dywizjon okrętów podwodnych kmdr ppor. M.A.J. Derksema K VIII, K IX, K X, K XI, K XII, K XIII, 3 dywizjon okrętów podwodnych kmdr ppor. P.A. Mulock van des Vlies Bik K XIV, K XV, K XVI 4 dywizjon okrętów podwodnych kmdr ppor. F. J. A. Knoops O 19, O 20 Źródło: http://www.oocities.org/dutcheastindies/dutch_subs.html Uwaga: stary K VII znajdował się w naprawie w bazie w Surabaji, podobnie jak K IX i K X.

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 47 Bez szans na zwycięstwo

Tabela nr 2. Dane techniczne poszczególnych typów okrętów podwodnych używanych przez Holendrów Typ K VIII K XI K XIV O 16 O 19 Wymiary (w metrach): długość x 64,41 x 5,60 x 3,55 66,70 x 6,15 x 3,78 73,64 x 6,51 x 3,93 76,53 x 6,33 x 3,97 80,70 x 7,4 x 3,87 szerokość x zanurzenie Wyporność (min./maks.) nawodna: 520 t /583 t 612 t /688 t 865 t 984 t 982 /1149 podwodna: 715 t /810 t 828 t 1045 t 1149 t 1491 /1561 Napęd (ilość/moc) Diesel 2 x 900 KM 2 x 1200 KM 2 x 1600 KM 2 x 1600 KM 2 x 2650 KM Silnik elektryczny 2 x 200 KM 2 x 327 KM 2 x 430 KM 2 x 460 KM 2 x 500 KM Prędkość nawodna: 16 w 17 w 17 w 18 w 19,5 w podwodna: 8 w 8 w 9 w 9 w 9 w Zasięg (przy prędkości) na powierzchni: 3500 Mm/11 w 3500 Mm/8 w 10 000 Mm/12 w 10 000 Mm/12 w 10 000 Mm/12 w pod wodą: 25 Mm/8 w 25 mm/8w 26 Mm/8,5 w 26 Mm/8,5 w 27 Mm/8,5 w Głębokość zanurzenia 50 m 60 m 80 m 80 m 100 m Uzbrojenie torpedowe: 4 x 450 mm WT 2 x 533 mm WT 8 x 533 mm WT 8 x 533 mm WT 8 x 533 mm WT 4 x 450 mm WT Ilość torped: 10 12 14 14 14 działa: 1 x 88 mm 1 x 88 mm 1 x 88 mm 1 x 88 mm 1 x 88 mm 1 x 12,7 mm plot. 2 x 40 mm plot. 2 x 40 mm plot. 2 x 40 mm plot. 1 x 12,7 mm plot. 40 min Załoga 31 31 34-38 36 40 Data wcielenia do służby 1922-1923 1925-1926 1933 1936 1939 Źródło: http://www.dutchsubmarines.com/ je holenderskie okręty podwodne jako bez- projekt i dobre wykonanie dostosowane do derskiej kolonii. Dodatkowo, wśród tych 15 pieczne, charakteryzujące się przy tym zadań, jakie miały wypełniać1 Dane tech- jednostek część okrętów podwodnych była dobrymi osiągami (prędkością oraz zasię- niczne holenderskich jednostek znajdują już przestarzała. Przykładowo, jednostki giem), a ich uzbrojenie można było okre- się w tabeli nr 2. ślić jako silne. Były typowym dla Holen- Problemem było to, że te niewielkie siły 1. E. Bagnasco, of World War Two, Arms drów produktem wysokiej jakości. Dobry miały bronić ogromnego terytorium holen- and Armor Press 1977, s. 204. K XVI w czasie wodowania 31 maja 1930 r. w stoczni Rotterdamsche Droogdok Maatschappij. Fot. Centralne Archiwum Wojskowe

48 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Tekst

K XVII w trakcie prac wyposażeniowych w stoczni. Fot. Centralne Archiwum Wojskowe klasy K XI zostały wcielone do służby w la- niewielkie ustępstwa. W tej sytuacji Japoń- lekiego Wschodu. Holendrzy zdecydowa- tach 1925-1926. Jeszcze bardziej leciwe były czycy doszli do wniosku, że tak potrzebne li się na takie rozwiązanie ponieważ obrona okręty klasy K VII, tak więc w pierwszej li- im surowce znajdujące się na terenie Holen- Singapuru była istotnym elementem obrony nii znajdowało się najprawdopodobniej 11 derskich Indii Wschodnich mogą zdobyć holenderskiej kolonii. Jeżeli padłby Singa- okrętów podwodnych. Dodatkowo, holen- jedynie siłą. pur, Holenderskie Indie Wschodnie byłyby derscy podwodnicy nie mogli liczyć na sku- Narastające zagrożenie za strony Cesar- bezpośrednio zagrożone. Wzrastające za- teczne wsparcie lotnictwa. W teorii (prak- stwa skłoniły wojskowych Holandii, Wiel- grożenie japońskim atakiem spowodowało, tyka okazała się inna), 59 łodzi latających kiej Brytanii i Australii do rozmów doty- że 1 grudnia głównodowodzący siłami ho- (25 Catalin i 34 Dorniery Do-24) powin- czących ewentualnej współpracy, w sytuacji lenderskimi wiceadmirał Conrad Helfrich no dostarczyć informacji niezbędnych do gdyby Japonia ruszyła na południe. Amery- rozkazał załogom K XVII i O 16 udać się do przechwycenia sił japońskich przez okrę- kanie uczestniczyli w tych rozmowach, ale Singapuru. Zostały one wysłane do patrolo- ty podwodne, które – co ciekawe – miały tylko jako obserwatorzy. Przedstawiciele wania wód Zatoki Syjamskiej. W chwili wy- operować w niewielkich „wilczych stadach”, Wielkiej Brytanii potwierdzili, że będą bro- buchu wojny K XI, K XII i K XIII również a nie indywidualnie. Jak widać, holender- nić Holenderskich Indii Wschodnich, o ile wyruszyły na te wody, jednakże zanim do- scy dowódcy nie przeoczyli zmian zacho- Holendrzy wesprą Brytyjczyków w ich stra- tarły one w ten rejon, Japończycy już wylą- dzących w wojnie morskiej. Niestety, co po- tegii, która zakładała utrzymanie Singapuru. dowali na wschodnim wybrzeżu Półwyspu kazały nadchodzące wydarzenia, ich siły W kwietniu 1941 roku zawarto porozumie- Malajskiego. To samo dotyczyło O 19 i O 20. nie wystarczały do zrealizowania tej taktyki nie pomiędzy Singapurem a Batawią. Umo- W sumie siedem holenderskich okrętów i skutecznej obrony kolonii. wa zakładała, że część z 15 holenderskich podwodnych ruszyło do boju, aby zasto- Echa wojennych wydarzeń z Europy do- okrętów podwodnych będzie operować pod pować japońską inwazję Malajów. Jak pod- tarły także do Holenderskich Indii Wschod- dowództwem brytyjskim, jeżeli Japończycy kreślił jeden z autorów (Michael Wilson), nich. Jeszcze przed majem 1940 roku ruszą na Malaje. W tym okresie 18 brytyj- ta garść okrętów osiągnęła więcej niż bry- Holendrzy internowali 18 handlowych jed- skich łodzi podwodnych wycofano z regio- tyjskie i amerykańskie siły nawodne i pod- nostek niemieckich. Jednakże nawet po nu Dalekiego Wschodu. Same Holenderskie wodne razem wzięte. Być może efektywność agresji z maja 1940 roku Berlin był daleko Indie Wschodnie znajdowały się w trudnej działań sił podwodnych Królestwa Holandii i zagrożenie ze strony Niemiec było hipo- pozycji. Nieformalne porozumienie pomię- byłaby większa, gdyby brytyjskie dowódz- tetyczne. Czarne chmury nad holenderską dzy USA a Wielką Brytanią zakładało prio- two nie skierowało okrętów na indywidu- kolonię nadciągały znad Tokio. W planach rytetowe rozgromienie Niemiec, a dosta- alne patrole w wyznaczanych rejonach, za- japońskich Holenderskie Indie Wschodnie wy karabinów, dział przeciwlotniczych czy miast zastosowania taktyki „wilczych stad”, odgrywały niezwykle istotą rolę. Japończy- moździerzy z Australii zanadto nie popra- którą Holendrzy przecież ćwiczyli. cy liczyli na dostęp do bogatych złóż ropy wiały sytuacji obrońców. Holendrzy mo- Jak już zostało to wspomniane, holen- naftowej znajdujących się w tym regionie. gli liczyć głównie na swoje niewielkie siły, derskie okręty podwodne ruszyły do ak- Jednakże, pomimo iż pozycja Holandii była w tym na ich podwodny komponent. cji kiedy japońskie lądowanie na Półwy- słabsza niż np. Francji czy Wielkiej Bryta- spie Malajskim było już w toku. 8 grudnia nii, urzędnicy w Batawii (dzisiejsza Dża- W obronie Malajów dwa radiogramy dokładnie wskazały re- karta) okazali się mało skłonni do ulega- Jak już wspomniano, porozumienie bry- jon lądowania sił japońskich w Kota Bharu, nia naciskom Japonii. Żądania przyznania tyjsko – holenderskie zakładało, że część a dzień później dowództwo Floty Wschod- Tokio specjalnych przywilejów gospodar- holenderskich sił podwodnych przejdzie niej (Eastern Fleet) wydało rozkaz o ufor- czych i politycznych zostały przyjęte bardzo pod brytyjskie dowództwo, Anglicy bo- mowaniu linii patrolowej złożonej z holen- chłodno, Holendrzy byli skłonni jedynie na wiem wycofali swe okręty podwodne z Da- derskich jednostek. Okręty powinny działać

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 49 Tekst

Nowoczesny motorowiec Arimasan Maru – podobnie wyglądał bliźniaczy Ayatosan Maru zatopionego przez O 16. Fot. „Ships of the World” w odległości 20 Mm od siebie. 10 grudnia je, że ofiarą O 16 padł też frachtowiec Toro derskimi znakami rozpoznawczymi. Zrobił otrzymano meldunki o licznych jednost- Maru, jednakże być może ta jednostka pa- nad nami koło. Nie zauważył nas. Bram Bos kach wroga znajdujących się daleko od wy- dła łupem K XII. Dwa dni później, z zale- walczył desperacko ze śmiercią. Był przerażo- brzeża, stąd też okręty podwodne skiero- dwie jedną pozostałą torpedą, O 16 ruszył ny. Zaśpiewaliśmy psalm, co go uspokoiło. Po- wano do patrolowania linii pomiędzy Kota w kierunku Singapuru, zgodnie z otrzyma- płynął jeszcze kawałek, po czym rzekł: «Cor, Bharu, Malaccą i Singorą. Losy poszczegól- nym rozkazem wydanym przez dowództwo jak przeżyjesz, powiedz cześć mej żonie i dzie- nych jednostek wyglądały następująco: Eastern Fleet. Dobra passa miała się jednak ciakom». Był dzielnym człowiekiem. To mu- • Największy sukces odniosła zało- niebawem skończyć. 15 grudnia, około go- siało stać się koło piątej, mój zegarek stanął. ga O 16. 6 grudnia okręt ten wyruszył na dziny 02:30, okręt ten wszedł na japońską Od tego momentu byłem kompletnie sam. wody Morza Południowochińskiego, aby minę. Eksplozja rozerwała O 16 niemalże na Nie bałem się, nawet śmierci. Wiara dawa- dzień później otrzymać radiogram infor- pół, co spowodowało śmierć większości za- ła mi siłę do dalszej walki. Nie widziałem nic mujący o wybuchu wojny. 10 grudnia zało- łogi łącznie z dowodzącym O 16 kmdr ppor. w ciemności, zaczęły nękać mnie halucynacje. ga O 16 uszkodziła dwa transportowce: Ay- Antonem J. Bussemakerem. Przeżyło jedy- Zobaczyłem przepływający slup, myślałem, że atosan Maru (9788 BRT) oraz Sakura Maru nie pięciu członków załogi, ale jeden za dru- usiądę na nim chwilę i odpocznę. Zacząłem (7170 BRT). W nocy 12 grudnia O 16 wyko- gim tonęli podczas desperackiej próby do- tonąć i to mnie otrzeźwiło. Połknąłem tro- nał swój najbardziej udany atak. Ofiarą tor- tarcia do brzegu. Jedyny ocalały z tej tragedii, chę słonej wody, co jeszcze wzmogło pragnie- ped tej jednostki padły trzy transportow- bosman Cornelis de Wolf po latach wspomi- nie. Wstał kolejny dzień i słońce znów zaczęło ce: Tosan Maru (8666 BRT), Asosan Maru na swoją dramatyczną walkę o przetrwanie: prażyć. Byłem krańcowo wyczerpany, pomy- (8812 BRT), Kinka Maru (9306 BRT). Jak Było nas pięciu. Wszyscy ściągnęliśmy na- ślałem, że to już koniec. I wtedy prąd zmie- wspomina świadek tych wydarzeń: W zato- sze ubrania, z wyjątkiem van Tola, który nie nił kierunek. O piątek po południu, po 38 ce były 4 japońskie statki uformowane w pół- mógł pozbyć się swego płaszcza. Nie mogłem godzinach spędzonych w wodzie, Cornelis okrąg. Najpierw wystrzeliliśmy torpedy z wy- patrzeć na jego desperacki wysiłek pozbycia de Wolf dotarł do brzegu. Nie był to koniec rzutni dziobowych, potem rufowych. Sześć się go, popłynąłem więc mu pomóc. Niestety jego przygód, ale w końcu trafił do Singapu- torped poszło, wszystkie znalazły drogę do utonął. Nieco później pojawiło się słońce. Wi- ru, następnie do Batawii, by ostatecznie do- domu. Bezpośrednie trafienie! Niestety, stat- dzieliśmy wyspy na horyzoncie. Około ósmej trzeć bezpiecznie do Australii. ki nie zatonęły całkowicie, ponieważ zatoka rano utonął porucznik Jeekel. Wcześniej się • To samo pole minowe, na którym zato- była zbyt płytka, miała zaledwie 8 do 10 me- nie skarżył, często pytał nas o to jak się czuje- nął O 16, spowodowało stratę jeszcze jed- trów głębokości. Problemem było teraz nie- my i zachęcał nas do wytrwania. Po tym jak nego okrętu holenderskiego. Patrolujący na postrzeżone wydostanie się z zatoki. Dowód- utonął, spytałem Bosa i Kruijdenhofa, czy są wschód od Półwyspu Malajskiego K XVII ca sprytnie nie ruszył w kierunku otwartego w stanie płynąć dalej. Odpowiedzieli, że są nie odniósł sukcesów bojowych. Według morza, ale pozostał w pobliżu brzegu. Tym- spragnieni. Widzieliśmy już szczyty gór na źródeł japońskich I 56 wystrzelił w kierun- czasem japońskie niszczyciele szukały nas na pobliskich wyspach. Ratunek wydawał się nie- ku wrogiego okrętu podwodnego torpe- otwartym morzu. Zdołaliśmy wyjść z zato- uchronny, brytyjski samolot krążył nad nami, dę, ale chybił. Najpewniej niedoszłą ofiarą ki niezauważeni przez Japończyków i obrali- ale nie zauważył naszego desperackiego ma- I 56 był właśnie K XVII. 13 grudnia K XVII, śmy kurs na Singapur. Jak widać, wszystkie chania. Kruijdenhof utonął około dziewiątej. wraz z K XII, K XIII i K XI, otrzymał roz- te statki zostały zatopione w płytkich, przy- Bram Bos i ja płynęliśmy dalej w słonej wo- kaz utworzenia linii patrolowej pomiędzy brzeżnych wodach, lub też wyrzuciły się na dzie, w piekącym słońcu. Przeżywaliśmy ka- wyspami Anambas a wybrzeżem Mala- brzeg, co pozwoliło na ich późniejsze odzy- tusze związane z pragnieniem. Najtrudniej- jów. Dzień później, K XVII napotkał K XII, skanie. Załoga O 16 została też prawdopo- sze było to, że mimo tego, iż byliśmy zaledwie otrzymując przy tym informację o zagro- dobnie uszkodzić transportowiec Aya Maru, 2-3 mile od wysp, płynęliśmy pod prąd i led- żeniu ze strony wrogich okrętów podwod- wykonała również nieudany atak na frach- wo dawaliśmy radę posuwać się naprzód. Po- nych. Był to ostatni kontakt z K XVII. Naj- towiec Sakura Maru. Część źródeł wskazu- jawił się kolejny samolot, tym razem z holen- prawdopodobniej 21 grudnia okręt ten

50 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Bez szans na zwycięstwo wszedł na minę, tonąc z całą załogą liczącą ne. Trwający do 3 stycznia 1942 roku patrol ops mógł być zadowolony, że wystrzelone 36 osób, w tym dowódcą kmdr ppor. Henri nie przyniósł załodze K XI żadnych sukce- torpedy nie doszły celu. 15 grudnia (według C. Besançonem. sów bojowych. części źródeł 11 grudnia) O 19 zaatakował • Kolejny okręt, wspomniany już K XII • K XIII (podobnie jak K XI) niesku- dużą jednostkę, która uznano za lotnisko- (dowodzony przez komandora podpo- tecznie zaatakował japońskie siły inwazyj- wiec. Cel przemieszczał się powoli w kie- rucznika Henry C. J. Comou’a), patro- ne na północno-wschodnim wybrzeżu Ma- runku południowym. Wystrzelone torpedy lował wody Zatoki Syjamskiej w dniach lajów, po czym patrolował wody w pobliżu chybiły celu, którym okazał się amerykański 7-16 grudnia. W tym okresie jednostce tej Pahangu i rzeki Kuantan. Już po powrocie statek pasażerski Lillian Lukenbach holowa- przypisuje się dwa zatopienia. 12 grudnia K do Singapuru, 21 grudnia okręt ten spotka- ny z Singapuru do Surabaji. XII posłał na dno japoński transportowiec. ło prawdziwe nieszczęście, kiedy doszło do • 14 grudnia, wraz z O 19, do walki z ja- Poszczególne źródła różnią się co do tego, wybuchu baterii akumulatorów. W jej wy- pońską inwazją wyruszył O 20, dowodzo- jaki statek padł ofiarą Holendra. W książ- niku zginęło trzech ludzi, a kolejnych trzech ny przez kmdr ppor. Petera G. J. Spippe’a. ce US Attacks During WWII In- odniosło poważne obrażenia, w tym po- Jeszcze przed dojściem do Singapuru załoga cluding Allied Submarine Attacks in the Pa- parzenia kwasem. Jak wspomina jeden za zgłaszała liczne usterki, takie jak problemy cific Theatre John Alden przypisuje K XII świadków: Usłyszałem straszliwą eksplo- z jednym ze zbiorników paliwa, przecieka- zatopienie transportowca Toro Maru (1939 zję. Wybiegłem na pokład i znalazłem jed- mi, skorodowanym wydechem. W Singapu- BRT). Jednakże można znaleźć informa- nego marynarza koło przedniego włazu. Był rze jednostkę tą poddano doraźnym napra- cje, że Toro Maru padł ofiarą O 16. Z dru- nieomal przecięty na pół w okolicach torsu. wom i stamtąd O 20 wyszedł na swój, jak giej strony załoga K XII zgłosiła zatopie- Dwóch kolejnych znajdowało się koło wła- się później okazało, ostatni rejs. 16 grudnia nie dużego (ponad 8000 BRT) frachtowca. zu na śródokręciu. Jeden z nich miał ranę O 20 otrzymał rozkaz patrolowania w pobli- Część źródeł japońskich stwierdza, że ofia- poniżej ramienia aż do brzucha. Ale naj- żu Kota Bharu. Okręt rozpoczął realizację rą K XII mógł być transportowiec Awajisan gorsze nadeszło chwilę później. Usłyszałem misji, ale problemem było to, że średnia głę- Maru (9794 BRT), który w następstwie cel- głos trzeciego z nich. Był straszliwie poparzo- bokość w rejonie patrolu wynosiła zaledwie nego ataku trzech bombowców Hudson był ny, spalony niemal na popiół. Chwyciłem go 45 metrów. Dzień później, przed południem, już wtedy wypalonym wrakiem. Dzień póź- i poczułem, że jedyne co trzymam w rękach O 20 natknął się na wrogi niszczyciel, a po niej, w pobliżu Kota Bharu, załoga K XII za- to jego skóra i kawałki ciała. Popatrzył na południu skrył się pod wodą po dostrzeże- topiła zbiornikowiec Taizan Maru (3525 mnie swymi zwęglonymi oczami i umarł. Ni- niu japońskiego wodnosamolotu. Nocą z 17 BRT). 14 grudnia Holendrzy wykonali nie- gdy nie zapomnę widoku tych oczu. Poważ- na 18 grudnia załoga O 20 naładowała aku- celny atak na wrogi okręt podwodny, naj- nie uszkodzony K XIII udał się następnie do mulatory. W świetle dziennym O 20 dwu- prawdopodobniej I 56. Jak już zostało wspo- Surabaji, w celu naprawy zniszczeń. Przy- krotnie spostrzegł niszczyciele wroga (we- mniane, 14 grudnia K XII napotkał K XVII, był tam 6 stycznia 1942 roku, ale do mar- dług części źródeł zaatakował jeden z nich), a następnie patrolował wody na zachód od ca nie udało się przywrócić jednostce peł- ale jeżeli nawet Holendrzy wykonali atak, Wysp Anabas. 25 grudnia Holendrzy urato- nej sprawności. W obliczu nadciągających był on niecelny. Nocą ponownie naładowa- wali 9 członków załogi brytyjskiej patrolo- Japończyków Holendrzy zatopili K XIII, aby no akumulatory, a o 07:00 dostrzeżono dwa wej Catalina, która została zestrzelona przez nie dostał się w ręce agresora. transportowce płynące w eskorcie dwóch japoński bombowiec G3M Nell. Dwa dni • O 19 przeprowadził agresywny par- niszczycieli. O 20 próbował wyjść na dogod- później K XII zawinął do Singapuru. tol, jednakże wszystkie ataki na japońskie ną pozycję do wystrzelenia torped, ale skoń- • K XI (dowódca – kmdr ppor. Adolf frachtowce, przeprowadzone w dniach 16, czyło się to niepowodzeniem. Co gorsza, H. Deketh) odbył patrol na wodach Zatoki 18 i 23 grudnia zakończyły się niepowodze- w rejonie pojawiły się trzy niszczyciele prze- Syjamskiej. 10 grudnia Holendrzy wykonali niem. Jednakże w jednym przypadku do- ciwnika. O 11:00 znajdujący się na głęboko- nieskuteczny atak na japoński siły inwazyj- wódca O 19 kmdr ppor. Frederik J.A. Kno- ści peryskopowej O 20 został dostrzeżony Tym razem ujęcie K XIII na pełnym morzu. Fot. Centralne Archiwum Wojskowe

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 51 Bez szans na zwycięstwo przez wrogi samolot. Dwie zrzucone bomby le Ayanami i Yugiri). Zginęło 7 Holendrów, utracono po wejściu na japońskie miny, jed- głębinowe nie spowodowały uszkodzeń. Pół w tym dowódca okrętu. Rozbitkowie trafili ną zatopiły niszczyciele Cesarstwa, a kolejny godziny później O 20 ponownie wyszedł na do obozu w Hongkongu, skąd dwóch z nich okręt doznał poważnych uszkodzeń wsku- głębokość peryskopową, po to aby zauważyć zdołało uciec i po wielu perypetiach dotrzeć tek eksplozji akumulatorów. Zginęło łącznie zygzakujące niszczyciele odległe od niego do Colombo. 87 marynarzy i oficerów. Warto tu podkre- o jakieś 400 metrów. Japończycy także spo- W styczniu 1942, wciąż operując pod do- ślić, że działania Holendrów utrudniał też strzegli przeciwnika i wykonali atak bom- wództwem brytyjskim, ocalałe trzy okrę- fakt, iż przejrzyste i płytkie wody Morza Po- bami głębinowymi. Tym razem skuteczniej- ty wyszły do walki z siłami Cesarstwa. K XI łudniowochińskiego (zwłaszcza Zatoki Sy- szy. O 20 spoczął na dnie, ale sytuacja wciąż przeprowadził dwa kolejne patrole na Mo- jamskiej) nie sprzyjały działaniom okrętów nie była dramatyczna. Na okręcie panowa- rzu Południowochińskim (27 grudnia – podwodnych. ła pełna cisza, przerywana raz za czas wybu- 3 stycznia, 10-18 stycznia), jednakże jego chami japońskich bomb głębinowych. Nie załoga nie miała okazji wykonać żadne- Holenderskie Indie Wschodnie były one zbyt celne. Po pewnym czasie do- go ataku. 23 stycznia powrócił pod holen- W tym czasie pozostałe w holenderskiej wódca O 20 próbował wyślizgnąć się z mat- derskie dowództwo. Również dwa kolejne kolonii okręty podwodne także nie próż- ni, ale prawdopodobnie jeden ze zbiorników patrole K XII nie zakończyły się kontak- nowały. Jednakże, jak była już o tym mowa, paliwa okrętu przeciekał zdradzając pozy- tem z przeciwnikiem i 19 stycznia okręt ten część okrętów z powodu swego stanu tech- cję jednostki. O zmierzchu ataki bombami także powrócił pod holenderskie dowódz- nicznego znajdowała się w rezerwie. Były to głębinowymi ustały i dowódca O 20 podjął two. Tą złą styczniową passę przerwał O 19, K VII, K VIII (uszkodzony w wyniku eks- decyzję o próbie ucieczki na powierzchni. którego nowym dowódcą został kmdr por. plozji baterii akumulatorów) i K IX. Pozo- Baterie akumulatorów były już prawie cał- Henrik F. Bach Kolling. Patrolując na wo- stałe nieliczne okręty – głównie należące do kowicie wyładowane. Przed 21:00 okręt wy- dach Morza Południowochińskiego jego za- 3. Dywizjonu – podjęły walkę z japońską nurzył się i z pełną prędkością zaczął odda- łoga zdołała zatopić dwa japońskie trans- agresją, zresztą ze zmiennym szczęściem. lać się z miejsca zagrożenia, lecz zdradziła go portowce. 10 stycznia ofiarami torped O 19 3. Dywizjon Okrętów Podwodnych (K XIV, przerdzewiała rura wydechowa, z której wy- padły Akita Maru (3817 BRT) oraz Tairu K XV, K XVI) od płowy listopada bazował dostawał się deszcz iskier. Około 21:20 okręt Maru (4994 BRT). Co ciekawe, ten drugi w Tarakan (Borneo), skąd miał patrolować znalazła się nagle w snopie światła z reflek- statek został zatopiony niejako przypadko- rejon Morza Celebes. 8 grudnia okręty tego tora. Japoński niszczyciel otworzył ogień wo. O 19 wystrzelił trzy torpedy w kierun- dywizjonu otrzymały rozkaz utworzenia li- do O 20. W rewanżu Holendrzy wystrzeli- ku Akita Maru, ale jedna z nich chybiła celu, nii patrolowej mającej bronić północnego li dwie torpedy, które jednak chybiły. Otwo- jednakże szczęśliwie dla Holendrów trafi- podejścia do cieśniny Makasar. Japończycy rzyli też ogień z działa pokładowego, ale do- ła w Tairu Maru, co przysporzyło Japoń- jednak działali szybko. Już 16 grudnia do- wódca uznał (być może przedwcześnie), że czykom dodatkowych strat. Następnie O 19 konali inwazję w rejonie Miri (Borneo), a 24 dalsza walka jest beznadziejna i postanowił patrolował rejon cieśniny Makasar, jed- wylądowali w Kuchingu (Borneo). Holen- dokonać samozatopienia okrętu. Otworzo- nak nie powiększył swego konta zwycięstw drzy próbowali przeciwdziałać tej inwazji no zbiorniki balastowe i wciąż płynący z peł- i 28 stycznia zakończył patrol wracając pod za pomocą lotnictwa, do walki ruszyły także ną prędkością O 20 wykonał swe ostatnie za- skrzydła holenderskiego dowództwa. ich okręty podwodne. nurzenie. Japońskie niszczyciele przepłynęły Reasumując, operującym pod brytyjskim Początkowo okręty 3. Dywizjonu prze- przez grupę rozbitków i zrzuciły kilka bomb dowództwem w obronie Malajów holender- rzucano z miejsca na miejsce, w nadziei głębionych. Prawdopodobnie Japończycy skim okrętom podwodnym udało się zato- przechwycenia sił japońskich, o których do- uznali, że O 20 zanurzył się. Niszczyciel Ura- pić lub ciężko uszkodzić prawdopodobnie nosiło rozpoznanie. Przykładowo, najpierw nami rozpoczął akcję ratunkową dopiero 10 transportowców o łącznym tonażu po- 2 2. Jak już była o tym mowa, część z tych jednostek za- nad ranem, wyławiając z wody 32 rozbitków nad 58 000 BRT . Jednakże okupione to zo- tonęła na przybrzeżnych wodach i została przywrócona (w pościgu brały jeszcze udział niszczycie- stało poważnymi stratami. Dwie jednostki do służby w późniejszym okresie.

M A L A JE Morze Południowochińskie FILIPINY Miri Ocean Spokojny Morze Celebes

SARAWAK Tarakan S U M AT R A Singapur BORNEO Balikpapan CELEBES Cieśnina Makasar NOWA GWINEA Morze Jawajskie Makasar Batawia Surabaja Morze Flores Cieśnina Sundajska J AWA Ocean Indyjski TIMOR Morze Timor Rys. Bogusław Nikonowicz

52 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Tekst

Niszczyciel Sagiri, tutaj w ujęciu z 10 sierpnia 1936 roku, został zatopiony przez K XVI. Fot. zbiory Shizuo Fukui polecono jednostkom udać się na Mo- Po usunięciu awarii K XIV (dowodzo- Spośród pozostałych okrętów jedynie rze Południowochińskie, aby wraz z lekki- ny przez kmdr ppor. Carela A. J. van Well K X ruszył do walki. Od kwietnia 1941 znaj- mi krążownikami De Ruyter i Tromp i kil- Groenevelda) ponownie ruszył do akcji. dował się w stoczni remontowej, a po wybu- koma niszczycielami zaatakować siły wroga Podobnie jak inne jednostki otrzymał mel- chu wojny powrócił do aktywnej służby, m. oceniane na 100 (sic!) transportowców oraz dunki o siłach wroga, m. in. tą z 22 grud- in. dzięki transferowi części załogi z K IX. 1-2 lotniskowce, krążownika pomocniczego nia. Dzień później kolejny meldunek Ze względu na wiek tej jednostki planowa- i kilku innych okrętów. Jednakże okręty nie donosił o wrogich siłach, m. in. 3 krą- no użycie go do obrony Surabaji, ale w Boże napotkały przeciwnika, a K XIV udał się do żownikach. Około 14:00 łódź latająca Do- Narodzenie wysłano ten okręt w pobliże Surabaji w celu uzupełnienia zapasów i usu- 24 poinformowała załogę o dokładnej lo- Davao (Filipiny), z zadaniem walki z japoń- nięcia kilku usterek. 20 grudnia okręty pod- kalizacji przeciwnika. Dzięki temu K XIV skimi siłami inwazyjnymi. K X nie napotkał wodne skierowano w region Zachodniego zlokalizował wrogi konwój w pobliżu cie- jednak sił wroga, a już 30 grudnia skierowa- Borneo. 22 grudnia jednostki 3. Dywizjo- śniny Api. O 17:30 dowódca K XIV spo- no go do Tarakan. nu miały zaatakować wykryte na pozycji strzegł maszty należące do 8 jednostek. Aż W styczniu 1942 ocalałe z walk pod bry- 03°16’N, 110°36’E siły japońskie, meldowa- do zmierzchu załoga K XIV utrzymywa- tyjskim dowództwem jednostki wróci- no przy tym m. in. obecność dwóch cięż- ła kurs równoległy do konwoju, aby po za- ły ponownie pod skrzydła holenderskie, co kich krążowników. padnięciu ciemności przystąpić do ataku. łącznie z tymi okrętami, które przetrwa- 24 grudnia, w pobliżu Kuchingu (Sara- O 19:44 Holendrzy wystrzelili jedną tor- ły dotychczasowej boje z Japończykami, da- wak), K XVI storpedował i zatopił japoń- pedę do niszczyciela, ale ta chybiła. Rów- wało 5 gotowych do walki jednostek (stare ski niszczyciel Sagiri, należący do typu Fu- nież następna torpeda, której ofiarą miał okręty typów K V i K VIII nie były pełno- buki. Trafiony okręt najprawdopodobniej być frachtowiec, spudłowała. Jednakże wartościowymi jednostkami bojowymi został rozerwany wybuchem własnych tor- później Holendrom poszło lepiej. O 22:40 i znajdowały się w naprawie, lub rezerwie). ped. Zginęło 121 Japończyków, 120 (w tym storpedowali transportowiec wojska Kato- Pod koniec stycznia realna wartość holen- dowódcę Sagiri) uratowały niszczyciel Shi- ri Maru (9848 BRT), który zatonął po pół- derskiej floty podwodnej wyraźnie spadła. rakumo i jeden ze stawiaczy min. W odwe- nocy. Następnie trafili kolejne statki: Hiy- Sytuację pogarszała sytuacja w powietrzu, cie Japończycy przeprowadzili długotrwa- oshi Maru (9443 BRT) oraz Hokkai Maru gdzie Japończycy zdobywali coraz silniejszą ły atak bombami głębinowymi, ale K XVI (8416 BRT). Hiyoshi Maru najprawdopo- pozycję. Ataki japońskiego lotnictwa wykru- zdołał ujść bez szkody. Holendrzy próbo- dobniej poszedł na dno, a Hokkai Maru szały potencjał holenderskich sił powietrz- wali zaatakować też wrogie statki, ale te osiadł na mieliźnie i potem został odholo- nych, a pomoc ze strony brytyjskiej czy ame- znajdowały się na bardzo płytkich wodach, wany do zdobytego Singapuru, w celu na- rykańskiej nie zmieniała stanu rzeczy. Straty a w dodatku eskorta była czujna. Dzień praw. Holendrzy uszkodzili także tanko- lotnictwa ograniczały możliwości prowadze- później utratę niszczyciela pomścił okręt wiec Nichiran Maru (6503 BRT). W trakcie nia rozpoznania na korzyść sił floty (w tym podwodny I 66 dowodzony przez kmdr. tych udanych ataków załoga K XIV zuży- okrętów podwodnych), a do tego bombar- ppor. Yoshitome. Przed południem Japoń- ła wszystkie torpedy i zawróciła do bazy dowane bazy przestawały być bezpiecznym czycy wyszli na głębokość peryskopową, w Surabaja, do której dotarła 27 grudnia. schronieniem dla jednostek. Pomimo tego aby zlustrować horyzont przed wynurze- Ostatni z okrętów 3. Dywizjonu, K XV, walka trwała nadal, aż do rozstrzygnięcia, niem. Japończycy dostrzegli całkiem duży3 nie odniósł w grudniu sukcesów. 13 grud- które zapadło pod koniec lutego. W bitwie okręt podwodny. Dowódca I 66 wykonał nia wybuchł na nim pożar kompresora, na Morzu Jawajskim japoński zespół okrę- podejście w zanurzeniu do celu i wystrze- 14 grudnia załoga zauważyła amerykań- tów pod dowództwem admirała Takeo Ta- lił jedną torpedę. Trafiony K XVI przeła- ski lekki krążownik Marblehead, a następ- kagi rozbił siły ABDA (American-British- mał się na pół i zatonął wraz z całą załogą, nie weszła do Surabaji. Po dokonaniu na- -Dutch-Australian). Otworzyło to drogę ku w tym swym dowódcą, kmdr. ppor. Lo- praw, od 17 do 30 grudnia wykonała, jak już uisem J. Jarmanem. wspomniała, bezowocny patrol. 3. http://www.dutchsubmarines.com/

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 53 Zbiornikowiec floty Tsurumi padł ofiarą torped wystrzelonych przez K XV. Fot. „Maru Special” desantowi wojsk Cesarstwa Japonii na Jawę K XV spędził styczeń i połowę lutego nali nalotu na ten port, ale K X szczęśliwie i ostateczny podbój Holenderskich Indii w stoczni remontowej i dopiero 14 lutego uniknął uszkodzeń. Tego samego dnia za- Wschodnich. wypłynął w morze. Patrol na Morzu Jawaj- łoga K X próbowała wydostać się z atako- W okresie styczeń – początek marca 1942 skim zaowocował nieskutecznym atakiem wanego portu, ale kolejna awaria silnika holenderskie okręty podwodne próbowały na japoński frachtowiec, co miało miejsce uniemożliwiła to. Dzień później, po wielu przeciwdziałać japońskiej inwazji, jednakże 20 lutego. 1 marca załoga K XV wykonała perypetiach, awarię udało się usunąć i K X zadanie to całkowicie przekraczało ich moż- celny atak na zbiornikowiec marynarki Tsu- opuścił port. Trasa jego ucieczki (meldo- liwości, zwłaszcza, że część jednostek była rumi (8000 BRT). Jedna z dwóch wystrze- wano o nadciągających siłach inwazyjnych wyłączona z działań. W tym okresie holen- lonych torped trafiła i uszkodziła tą jed- wroga) wiodła przez pole minowe, a do derskie dowództwo dokonało reorganiza- nostkę. Miało to miejsce w pobliżu zatoki tego okręt został zaatakowany przez japoń- cji sił, tworząc 5. Dywizjon Okrętów Pod- Bantam (północno-zachodnia Jawa). ski wodnosamolot. Karabiny przeciwlotni- wodnych, w skład którego weszły K XIV, K K XVIII wypłynął na kolejny patrol cze Holendra zacięły się, ale japońskie bom- XV i K XVIII. Opromieniony wcześniejszy- 6 stycznia. Trzeciego tygodnia stycznia, by chybiły celu. Dzień później Japończycy mi sukcesami K XIV, w okresie od 6 stycz- w pobliżu Samarinda, załoga K XVIII za- dokonali desantu na Tarakan. Załoga K X nia do 22 lutego patrolował rejon cieśniny atakowała japońskie siły inwazyjne zmie- spostrzegła część sił inwazyjnych, ale proble- Makasar. W tym okresie Holendrzy zaata- rzające do Balikpapanu. W nocy 24 stycznia my z bateriami akumulatorów i obawa kolej- kowali silnie broniony konwój inwazyjny, płynący na powierzchni Holendrzy wy- nej awarii diesla powodowały, że ewentualny ale wskutek warunków atmosferycznych za- strzelili cztery torpedy w kierunku lekkie- atak byłby niemalże samobójczy, zwłaszcza, kończył się on niepowodzeniem. Do tego go krążownika Naka, ale chybili. Niepowo- że morze była tam najzwyczajniej płytkie. eskorta zdołała uszkodzić K XIV, który za- dzenie to załoga K XVIII powetowała sobie W nocy K X wynurzył się, a w ciemnościach wrócił do Surabaji. Kolejny patrol, obejmu- topiąc statek Tsuruga Maru (6988 BRT)4. wypatrzono kilka transportowców i okrętów jący Morze Południowochińskie oraz rejon Zginęło 38 przewożonych żołnierzy i jeden wojennych, w tym lekki krążownik. Przez zachodniej Jawy także nie przyniósł zwy- członek załogi. Niektóre źródła podają, że kolejne godziny załoga K X próbowała wy- cięstw, chociaż 1 marca załoga K XIV (do- tej nocy K XVIII zdołał też ciężko uszko- dostać się z pułapki, co zakończyło się suk- wodzonego od 6 lutego przez kmdr ppor. dzić jeden z japońskich patrolowców. Za- cesem i okręt (prześladowany przez proble- Pietera A. M. van der Vlies Bika) podkra- łoga jednego z ścigaczy okrętów podwod- my z jedynym sprawnym dieslem) dotarł dła się w pobliże lekkiego krążownika Yura, nych zameldowała, że torpeda przeszła pod do Surabaji. K X spędził miesiąc w stoczni będącego częścią japońskich sił inwazyj- kilem okrętu. Japończycy zdołali wypatrzyć remontowej, aby 24 lutego znów wypłynąć nych atakujących Jawę. Holendrzy zidenty- peryskop K XVIII i dokonali celnego ata- przeciwko Japończykom. Załoga nie odnio- fikowali swój cel jako krążownik typu Na- ku bombami głębinowymi. K XVIII doznał sła sukcesów, ale z drugiej strony zacięty atak gara. O 15:15 z K XIV wystrzelono dwie na tyle poważnych uszkodzeń, że nie mógł bombami głębinowymi, przeprowadzony torpedy, ale obie albo chybiły, albo nie wy- się zanurzyć i zawrócił do Surabaji, w celu przez japoński niszczyciel, nie przyniósł za- buchły. Holendrzy zeszli na głębokość 30 dokonania napraw. Co ciekawe, dwa dni głady tej wysłużonej jednostce, chociaż K X metrów, kiedy zaczął się japoński kontratak. wcześniej Holendrzy zatopili w Balikpapa- odniósł uszkodzenia. Holendrzy zdołali jed- Japończycy zrzucili około 25 bomb głębi- nie ogniem z działa pokładowego niewiel- nak dopłynąć do Surabaji. nowych, ale załoga K XIV ocalała. O 18:00 ki holenderski statek Orion, aby nie dostał Z powodu awarii silnika K XI, w okresie K XIV wyszedł na głębokość peryskopową, się w ręce wroga. 23 stycznia do 4 lutego, przebywał w stocz- ale w pobliżu wybuchły kolejne trzy bom- Leciwy K X dotarł w końcu do Tarakan, ni remontowej w Surabaji, skąd 5 lutego wy- by, najpewniej z samolotu. W tej sytuacji K prześladowany przez awarie diesla oraz elek- XIV ponownie zszedł głębiej pod wodę, aby trycznego systemu kontroli dziobowych ste- 4. Część źródeł podaje, że to torpedy, które chybiły w nocy odpłynąć z rejonu ataku. rów zanurzenia. 9 stycznia Japończycy doko- krążownika Naka zatopiły Tsurugo Maru.

54 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Bez szans na zwycięstwo ruszył na swój kolejny wojenny patrol, tym Klęska, ucieczka ocalałych dowali się dodatkowi pasażerowie, w tym razem w rejonie wschodniego wybrzeża Su- i podsumowanie kontradmirał Koenraad i jego personel. matry. Niestety, i tym razem jego załodze Przegrana w bitwie na Morzu Jawajskim Jednostka zdążyła wyjść z bazy dosłow- nie dopisało szczęście i 19 lutego K XI znów ostatecznie przekreśliła szanse na obro- nie w ostatniej chwili, wieczorem 5 marca. zawinął do macierzystego portu, gdzie pod- nę Jawy. Pogarszająca się sytuacja militar- 8 marca w nocy niezidentyfikowany okręt dano go naprawom. na, a zwłaszcza początek japońskiej inwazji japoński oświetlił K XII reflektorem, ale za- W lutym K XII zdołał wykonać jeden, na Jawę, zmusiła ocalałe (i zdolne do rejsu) łoga zdołała się zanurzyć, w samą porę aby w dodatku bezowocny patrol, co miało jednostki do ucieczki w kierunku sojuszni- uniknąć dwóch serii bomb głębinowych. miejsce w rejonie południowo-wschodnie- czych portów australijskich i brytyjskich. Początkowo załoga K XII chciała przedo- go wybrzeża Sumatry. W trzeciej dekadzie 3 marca K XI (wraz z 10 oficerami sił pod- stać się do Colombo, ale zapas paliwa był lutego okręt ten wszedł do stoczni w Sura- wodnych) wyruszył w kierunku Sri Lan- zbyt mały i ostatecznie 20 marca jednost- baji, w celu dokonania niezbędnych napraw. ki i Colombo. 8 marca na pokładzie K XI ka ta dotarła do Australii. Pozostałe w ska- W styczniu O 19 patrolował rejon cieśni- zrobiło się naprawdę ciasno, kiedy jednost- zanym na upadek porcie okręty nie mogły ny Makassar, aby przeciwdziałać ewentual- ka ta uratowała 18 rozbitków (z których je- salwować się ucieczką, stąd też zapadła de- nej japońskiej inwazji na wschodnie Bor- den później zmarł) z australijskiego slu- cyzja o ich zatopieniu, aby nie dostały się neo, jednakże nie odniósł sukcesów. Na pa Yarra, zatopionego przez siły japońskie. w ręce wroga. Taki los spotkał K X, K XIII przełomie lutego i marca O 19 przeczesywał 17 marca K XI szczęśliwie dotarł do bry- oraz K XVIII, co miało miejsce 2 marca. Morze Jawajskie, ale i w tym przypadku nie tyjskiego portu w Colombo. Także 3 mar- Po upadku Holenderskich Indii Wschod- zdołał zaatakować japońskich sił inwazyj- ca stary K VIII wyruszył w kierunku Au- nich Japończycy wydobyli K X oraz K XVIII. nych. Natomiast jeden z japońskich niszczy- stralii, dokąd dotarł 12 marca (17 zawinął Pierwszy z nich został wykorzystany jaki cieli zdołał uszkodzić ten okręt serią bomb do bazy w Fremantle). Również K IX, hulk paliwowy, a K XVIII przetransporto- głębinowych. mimo problemów z silnikami diesla, zdo- wano do cieśniny Madura, gdzie służył jako Przebywający w Surabaji stareńki K VII łał dotrzeć do Fremantle. Będący na mo- placówka ostrzegania przed nalotami. Na- został zatopiony 18 lutego przez japońskie rzu K XIV przedostał się przez cieśninę tomiast okręty, które zdołały ujść Japończy- lotnictwo. Pomimo, że okręt ten znajdował Sunda na otwarty ocean, po czym udał się kom wzięły udział w dalszych walkach z Ce- się w zanurzeniu, japońskie bomby znisz- w kierunku Colombo, gdzie dotarł 13 mar- sarstwem Japonii, ale to już zupełnie inna czyły tą jednostkę, a na jej pokładzie zgi- ca. Znajdujący się na morzu K XV, w do- historia. nęło 13 ludzi. Kolejny okręt, K VIII wyko- datku z uszkodzonym zbiornikiem paliwa, Oceniając działania holenderskich okrę- nał tylko jeden patrol na Morzu Jawajskim. przedostał się przez cieśninę Sunda na oce- tów podwodnych należy zwrócić uwagę Miał on miejsce na przełomie lutego i mar- an, gdzie pobrał paliwo z jednego z oca- na warunki, w jakich toczyły one walki na ca, a decyzja o wyjściu na bojowy patrol lałych zbiornikowców. Następnie ruszył przełomie 1941 i 1942 roku. Przede wszyst- tego starego okrętu była podyktowana coraz w kierunku Sri Lanki, gdzie dotarł 13 mar- kim, rozległe terytorialnie Holenderskie In- trudniejszą sytuacją militarną holenderskiej ca. Pomimo odniesionych uszkodzeń O 19 die Wschodnie były najzwyczajniej trud- kolonii. Japońskie siły zbliżały się nieubła- również podjął próbę przedarcia się do Co- ne do patrolowania i obrony, nawet przy ganie w kierunku Jawy, ale załoga K VIII lombo. W nocy 1 marca opuścił Surabaję użyciu lotnictwa i floty. Skuteczna obrona (być może na własne szczęście) nie natra- i przez cieśninę Sape wydostał się na Oce- wszystkich ważnych punktów (np. bazy lot- fiła na wroga i 2 marca weszła do Suraba- an Indyjski, aby w połowie marca osiągnąć niczej na Timorze czy Ambonie) także było ji. Również K IX wyruszył na swój wojenny brytyjską bazę. trudne w obliczu szczupłości sił obroń- patrol, co miało miejsce 1 marca, tuż przed Ostatnim okrętem, który wyruszył z Su- ców. Japończycy dzierżyli inicjatywę i mo- ostateczną klęską. rabaji, był K XII. Na jego pokładzie znaj- gli wybrać słabiej broniony cel uderzenia,

Ujęcie K XVIII wykonane jeszcze na holenderskich wodach macierzystych. Fot. Centralne Archiwum Wojskowe

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 55 Bez szans na zwycięstwo skoncentrować swe siły na kierunku ofen- santowych. Po prostu, konwoje wypełnio- mo niewielkich sił starali się powstrzymać sywy, a następnie zdobyć bazę, stanowią- ne żołnierzami otrzymywały silną eskortę, dużo silniejszego przeciwnika, zadając mu cą punkt do kolejnego ataku skierowanego mogącą z powodzeniem tępić ostrze ataków przy tym pewne straty. Dodatkowo, warun- na silniej bronione bazy aliantów. Alianci ówczesnych okrętów podwodnych. Przy ki, w których przyszło działać holenderskim mieli zbyt mało sił, aby obsadzić wszystkie tamtejszym poziomie techniki (przecież podwodnikom były bardzo trudne, co prze- istotne z militarnego punktu widzenia bazy należy pamiętać, że okręty te w zanurze- łożyło się na ich efektywność działań. Jak na tyle mocnymi garnizonami, aby te mo- niu mogły przebywać stosunkowo krótko, już jednak wspominano, na tle chociażby gły się skutecznie bronić. Natomiast małe przez co były podatne na ataki sił Zwalcza- dokonań amerykańskich okrętów podwod- grupki obrońców nie miały szans w starciu nia Okrętów Podwodnych) lepszym celem nych w pierwszym półroczu walk na Pacy- z przeważającymi siłami wroga. To samo dla nich była żegluga handlowa przeciw- fiku, działania Holendrów nie były ich kom- dotyczyły okrętów podwodnych. Holender- nika. Dobrze bronione siły desantowe były promitacją. skie okręty podwodne były zbyt nieliczne, trudnym do ugryzienia celem. Holender- aby próbować patrolować wszystkie szla- scy podwodnicy także doświadczyli tego na Bibliografia ki żeglugowe i potencjalne kierunki japoń- własnej skórze, pomimo, że japońskie siły E. Bagnasco, Submarines of World War Two, Arms and skiej inwazji. Dowództwo zdecydowało się ZOP nie należały do najskuteczniejszych Armor Press 1977. na wyznaczenie im sektorów patrolowa- formacji tego typu. C. Blair, Ciche zwycięstwo. Amerykańska wojna podwod- nia, tak aby zwiększyć szansę na wykrycie Łącznie w omawianym okresie Holen- na przeciwko Japonii, Warszawa 2001. sił wroga. Tyle tylko, że pojedynczy okręt, drzy zatopili jeden niszczyciel, najpraw- J. F. O’Connell, Submarine Operational Effectiveness in jeżeli nawet natrafił na siły japońskie, nie dopodobniej siedem frachtowców oraz the 20th Century. Part Two (1939-1945), Bloomington mógł zbyt wiele zdziałać. Lepszym roz- uszkodzili dalszych osiem jednostek wroga, 2011. wiązaniem byłoby obsadzenie kluczowych o łącznym tonażu ponad 100 000 BRT (por. C. Shores, B. Cull, Y. Izawa, Krwawa jatka. Od początku akwenów większą liczbą jednostek, ale tak- tabela nr 3). Ceną za to była strata czterech walk do upadku Singapuru, Warszawa 1997. że należy wątpić, aby to przełożyło się na okrętów w walce lub na polach minowych, M. Wilson, A Sumbariners’ War. The Indian Ocean 1939- zastopowanie inwazji. Siły japońskie były jeden został zniszczony w porcie przez wro- 45, Tempus Publishing Ltd 2000. zbyt liczne, co najwyżej poniosłyby nieco gie lotnictwo, a dalsze trzy samozatopiono, http://www.combinedfleet.com większe straty. Do tego należy pamiętać, że aby nie przejęli ich Japończycy. Na pokła- http://www.dutchsubmarines.com ówczesne okręty podwodne słabo nadawa- dach utraconych jednostek zginęło łącznie http://www.oocities.org/dutcheastindies/dutch_subs.html ły się do zadań defensywnych, co pokaza- 136 marynarzy i oficerów. Na pewno nale- http://www.globalsecurity.org/military/world/europe/ ła historia starć na morzu w trakcie II woj- ży docenić odwagę części dowódców ho- nl-marine-subs.htm ny światowej. lenderskich, którzy atakowali siły wroga http://www.awm.gov.au/exhibitions/alliesinadversity/ Zarówno w trakcie obrony Filipin5 , walk w bardzo płytkich wodach (np. działania australia/submarines.asp o Midway, doświadczeń japońskich w trak- dowódcy O 16). Z drugiej strony dwukrot- cie prób zatrzymania amerykańskich de- nie stracono okazję do zatopienia lekkich santów na kolejne archipelagi czy działań krążowników przeciwnika. Jednakże, na tle 5. Wystarczy powiedzieć, że liczniejsze amerykańskie U-bootów w okresie inwazji w Norman- całokształtu działań Aliantów w pierwszej okręty podwodne operujące w grudniu i styczniu z Fili- dii, okazało się, że okręty podwodne mają fazie wojny na Pacyfiku nie można wysta- pin zgłosiły zatopienie 11 jednostek przeciwnika, z czego po wojnie potwierdzono trzy. W tym świetle osiągnię- niewielkie szanse w starciu z eskortą sił de- wić Holendrom negatywnej oceny. Pomi- cia Holendrów prezentują się zdecydowanie korzystniej.

Tabela nr 3. Sukcesy holenderskich sił podwodnych w walkach z Japończykami (grudzień 1941-marzec 1942) Okręt Data Zatopione (+) i uszkodzone (*) statki/okręty Miejsce zatopienia/uwagi Ayatosan Maru (9788 BRT)* O 16 10.12.1941 Północno-wschodnie Malaje Sakura Maru (7170 BRT)* Tosan Maru (8666 BRT)* Zatoka Sungei Petani (wschodnie Malaje); Trafione transportowce osiadły na płytkich O 16 12.12.1941 Asosan Maru (8812 BRT)* wodach zatoki i zostały potem przywrócone do służby. Kinka Maru (9306 BRT)* W pobliżu Kota Bharu; Istnieją rozbieżności, co do tego, jaki statek padł ofiarą K XII Toro Maru (1939 BRT)+ ? K XII 12.12.1941 12 grudnia. Bardziej prawdopodobnym wydaje się być dobicie przez K XII wypalonego Awajisan Maru (9794 BRT)+ już wraku Awajisan Maru. K XII 13.12.1941 Taizan Maru (3525 BRT)+ W pobliżu Kota Bharu Katori Maru (9848 BRT)+ Hiyoshi Maru (9443 BRT)+ K XIV 23.12.1941 W pobliżu Kuching (Borneo) Hokkai Maru (8416 BRT)* Nichiran Maru (6503 BRT)* K XVI 24.12.1941 niszczyciel Sagiri (1950 t)+ W pobliżu Kuching (Borneo) Akita Maru (3817 BRT)+ O 19 10.01.1942 Zatoka Syjamska Tairu Maru (4994 BRT)+ K XVIII 24.01.1942 Tsuruga Maru (6988 BRT)+ W pobliżu Samarinda (Borneo) Okolice Zatoki Bantam (północno-zachodnia Jawa) K XV 01.03.1942 Tsurumi (8000 t)* Część źródeł podaje, że wyporność zbiornikowca floty wynosiła ponad 14 000 t. Opracowano na podstawie: http://www.dutchsubmarines.com, http://www.combinedfleet.com http://www.oocities.org/dutcheastindies/dutch_subs.html;

56 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Eckenheim typu „Hansa A” w czasie prób w rejonie Gerd Uwe Detlefsen (Niemcy) Warnemünde, grudzień 1943 r. Widoczne platformyTekst dla uzbrojenia na dziobie oraz bokach pomostu. Fot. zbiory Reinharda Kramera

Niemieckie statki handlowe część I wojennego programu budowy „Hansa” Podobnie jak inne państwa uczestniczące w II wojnie światowej, mi zleceniami budowy statków handlowych, miało nastąpić według bądź te, które wciągnięte zostały jej wir, również Niemcy już wkrótce pewnego omówionego klucza. po jej wybuchu zaczęły odczuwać duże braki tak potrzebnej wojsku Innym zadaniem wspomnianej komisji było jeszcze opracowanie powierzchni ładunkowej, czego tak łatwo nie można było zaspokoić. planów typów jednostek handlowych, które zamierzano budować Należy też pamiętać, że lwia część przedwojennej floty handlowej oraz objąć technicznym pilotażem ich produkcję. III Rzeszy, wybuch wojny zaskoczył w obcych portach, gdzie stat- Koszty planowania i produkcji, miały zgodnie z podpisaną umo- ki zostały zgodnie z prawem pryzowym internowane, wzgl. utraco- wą, przejść na przyszłych armatorów. Stanowi to dowód, że nawet ne zostały w wyniku kontrakcji przeciwnika, lub zostały puszczone w takim państwie, jakim była w tym czasie III Rzesza, właściwe or- wzgl. zniszczone przez własne załogi, które zamierzały w ten sposób gany zrozumiały potrzebę, że pewien usprawniony proces produk- uniemożliwić nieprzyjacielowi jego zamiary. cji, będzie dopiero wtedy efektywny, jeżeli zlecenia będą udziela- Przechwycone i odprowadzone w ostatnich czterech miesiącach ne oraz wywiązywania się z niego kontrolowane, przez centralną roku 1939 zdobyte, czy zagarnięte jako pryzy, gdyż wiozły akuratnie instytucję. Z tego też powodu, w dniu 23 lipca 1942 r., na pole- towary przeznaczone dla wroga, które następnie decyzją sadu pry- cenie ówczesnego przewodniczącego Reichsverkehrsgruppe Schif- zowego przekazywane były poszczególnym armatorom, co miało fahrt (Grupa ds. Spraw Transporu Morskiego), radcy państwowe- z kolei wyrównać ich poniesionego tej pory straty. Trzeba też przy- go, Hojna E. Eßbergera, utworzony został nowy armator o nazwie znać, że nie były one stanie wyrównać wymienionych strat, tym bar- Schiffahrt Treuhand GmbH (STG), czyli Powiernictwo Trans- dziej, że liczba zdobytych statków w zagranicznych portach, szcze- portu Morskiego sp. z o.o. jako odgórne przedstawicielstwo tych gólnie Danii i Norwegii, czy Holandii nie była znowu tak wysoka, wszystkich niemieckich armatorów, którzy do dnia powołania no- a zlecenia realizowane w stoczniach tych państw, czyli przekazywa- wej instytucji do życia zanotowali w czasie wojny największe stra- nie zleceniodawcy najczęściej kazało na siebie bardzo długo czekać. ty, a chodziło mianowicie o następujących armatorów (w porząd- Wzorem zachodu, również i w Niemczech skorzystano z pomy- ku alfabetycznym): słu produkowania i to w krótkim czasie, różnych nowych jednostek • Bock, Godeffroy & Co., Hamburg handlowych w sposób standardowy. • Deutsche Dampfschiffahrts-Gesellschaft „Hansa”, Brema Minister Rzeszy ds. Uzbrojenia i Amunicji, Albert Speer wydał • John T. Eßberger & Co. Hamburg w roku 1942 polecenie utworzenia „Głównej Komisji ds. Budow- • Hamburg-Amerika-Linie, Hamburg nictwa Okrętowego (Handlowego) (Hauptauschuß Schiffbau), któ- • Hamburg-Südamerikanische Dampfschiffahrts-Gesellschaft, ra miała za zadanie sterowania budowy nowych jednostek, naprawa- Hamburg mi ich wymagających statków oraz spraw związanych ze stoczniami • Nordeutscher Lloyd, Brema je budujące, remontujące i dokonujące przeglądów technicznych. • Schulte & Bruns, Emden Głównie miano tutaj na myśli stocznie znajdujące się na terenie Rze- • oraz Rob. M. Sloman jr., Hamburg szy oraz ich filii na okupowanych terenach. Obciążenie tych stoczni, Pierwszymi prezesami (zarządzającymi przedsiębiorstwem) zo- które do tej pory pracowały na potrzeby Kriegsmarine, dodatkowy- stali, obaj radcy prawni (Syndyk) Związku Armatorów Niemieckich

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 57 Niemieckie statki handlowe wojennego programu budowy „Hansa”

(Verband Deutscher Reeder), w osobach dr Waltera Haschego oraz Dodatkowo w tzw. programie budowy frachtowców typu Hansa dr Rolfa Stödera. 20 października 1942 r. jako nowi prezesi powoła- z prefabrykatów, forsowano statki o nośności 10.000 TDW, na które ni zostali, Hermann Helms, (DDG Hansa), mgr-inż. Heinrich Har- zamówienia niemieccy armatorzy składali w Holandii i we flensbur- de i kupiec Wolf Vogler z Hamburga. Dr Hasche został w roku 1944 skiej stoczni Flender. Do tego zaliczały się transportowce typu Ar- powołany do wojska a zastąpił go dr A. Schackow. genfels DDG „Hansa”, Göttingen NDL-u i Sachsenwald HAPAG-u. Przedstawiciele reprezentowanych armatorów wchodzili też Pierwotnie program przewidywał zbudowanie 120 parowców w skład rady nadzorczej STG: typu 3000 TDW, 60 typu 5000 TDW i 20 typu 9000 TDW oraz od • radca państwowy John T. Eßberger, Hamburg, przewodniczący 6 do 9 holowników o mocy 600 i 1000 KM, lecz wymienione licz- • Herm. Helms jun., Brema (jednocześnie delegowany do kierow- by były kilka razy zmieniane, co tłumaczono po części potrzebami nictwa związku) dokonania zmian konstrukcyjnych oraz zmianą uprzednio udzielo- • Chr. F. Ahrenkiel (członek zarządu HAPAG-u) nych stoczniom dyspozycji przez Komisję Główną. • Otto Bock, Hamburg (akcjonariusz armatora Bock, Godeffroy Z tego zakrojonego na olbrzymią skalę zlecenia zamierzano się & Co.) wywiązać w ciągu dwóch do dwóch i pół roku, co wydawało się • Max Edye, Hamburg (akcjonariusz armatora Rob. M. Slogan jr.) możliwe, przyjmując normalną i bezawaryjną produkcję ciągłą, bez • John Eggert, Hamburg (członek zarządu Hamburg – Süd [Po- przestojów i przedysponowania, co się jednak nie sprawdziło, a już łudnie]) w okresie planowania produkcji zauważono, że dostawy z innych ga- • dr Johs. Kulenkampff (członek zarządu NDL) łęzi przemysłu nie będą nadchodziły regularnie. • Egon Oldendorff, Lubeka Pomimo uzgodnień poczynionych z Komisją Główną, z powodu • Bernard Schulte, Emden (współwłaściel armatora Schulte & Brus). ciągle wysuwanych później przez Kriegsmarine żądań uzupełniają- Za wyjątkiem Egona Oldengroffa,, który dopiero w połowie paź- cych dochodziło w stoczniach do opóźnień, co pozwoliło odpowie- dziernika 1942 r. stał się członkiem zarządu, pozostali członkowie dzialnym uzmysłowić, że założony czas budowy zostanie z pewno- sprawowali swoje funkcje już od początku. 12 czerwca 1944 r. dyrek- ścią przekroczony. tor ministerialny dr G. Bergmann i radca ministerialny K. Flor, obaj Powiernictwo Transportu Morskiego (niem. STG) miało na po- z berlińskiego Komisariatu Rzeszy ds. Żeglugi zastąpili ustępujących czątku do czynienia wyłącznie z dwoma partnerami, czyli z jednej Otta Bocka i Johna Eggerta. strony ze stoczniami, które wykonywały konkretną robotę, a z dru- Jednocześnie, w czerwcu 1942 r., kierownik Komisji do Spraw Bu- giej z armatorami, którzy mieli ów produkt przejąć do dalszej eks- downictwa Okrętowego i Statków Handlowych przy Ministerstwie ploatacji. Pierwotnie do programu włączono 40 stoczni, więc projekt Rzeszy ds. Uzbrojenia i Amunicji, Rud. Blohm otrzymał od Führe- jeden umowy obowiązującej wszystkich wykonawców był bardzo ra rozkaz zbudowania 200 statków w tym 120 o wyporności 3000 rewolucyjnym krokiem w tej dziedzinie, służącym daleko idącemu TDW (ang. deadweight tonnage = pusty kadłub typu A), 60 – 5000 ułatwieniu i uniknięciu niepotrzebnego bałaganu w dokumentacji. TDW (B) i 20 frachtowców 9000 TDW (C). Ów dokument oparto na ogólnie stosowanych w niemieckim bu- Rud. Blohm z kolei zlecił przeprowadzenie planu mgr-inż. Ern- downictwie okrętowym zasadach z pewnymi zmianami, które doty- stowi Gödeckenowi z Hamburga, mianując go „specjalnym realiza- czyły stoczni zagranicznych. Ceny oparte zostały na obowiązujących torem” programu „Hansa”. poszczególnych cenach budowlanych przyjmując je jako docelowe, W bardzo krótkim czasie przedłożone zostały plany trzech trans- które w przypadku ceny detalicznej nie pozwalały na zbyt wielkie portowców o różnej wielkości, które miały być produkowane w du- odstępstwa, więc pole manewru było znikome, co sprawiało, że ne- żej liczbie przez różne stocznie. Obrana wyporność pustego kadłu- gocjacje, drogą, których dochodzono już do ustalenia ceny ostatecz- ba, 3000, 5000 i 9000 TDW odpowiadały wymogom niemieckiego nej bardzo się wlokły i do miłych raczej nie należały. STG wyraziła transportu morskiego w tych czasach, a ich plany dopasowane były później swoją opinie, że ustalone ceny były „najlepsze, które można do specyficznych warunkowa trwającej wojny, a głównie do prze- było uzyskać i bardzo dorzeczne.” prowadzania transportów z zaopatrzeniem,, będąc do tego jeszcze Przyznając następnie gotowe już statki poszczególnym arma- uzbrojonym. Ostatecznie wyszły z tego tzw. „parowce powstałe na torom, kierowano się zasadą, że do pierwszych należeli ci, którzy drodze kompromisów” (Kompromißdampfer), które nie przedsta- w czasie wojny ponieśli największe straty. Drugim, bardziej istotnym wiały sobą ani zadowalającego i konkurencyjnego trampa o jedno- kryterium była fakt wyróżnienia, tych, którzy dokonali już pewnych stce chodzącej na stałej linii nie mówiąc. przedpłat. Pamiętać należy, że który armator, ile statków i od kogo

Dane techniczne frachtowców typu Hansa (A) 3000 DTW, (B) 5000 DTW, (C) 9000 DTW Długość maks. 91,83 m 109,5 m 133,9 m Długość nad stewą i w KLW 85,29 m 101,5 m 126,53 m Szerokość nad wręgami 13,50 m 15, 55 m 17,37 m Wysokość boczna do pokł. II 5,7 m 6,8 m 8,6 m Wysokość boczna do pokł. I 8,2 m 9,25 m 11,2 m Zanurzenie na wolnej bur. „letniej” 5,62 6,33 7,46 Zan. na wolnej burcie „wojenne” 6,18 m 6,82 m 8,11 m Pojemność przy wolnej burcie „letniej” 3240 t 5280 t 9270 t Pojemność przy wolnej burcie „wojennej” 3800 t 5969 t 10 200 t Pojemność ładunkowa zboża 5232 cbm 7997 cbm 14 700 cbm BRT 1923,28 2828,76 5160 Zawartość bunkrów paliwowych łącznie z rezerwą 446 t 716 t 1070 t Moc maszyn 1200 KM 1800 KM 3000 KM Węzły 10 11 12

58 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Tekst miał je otrzymać nie leżało w gestii STG, lecz Związku Armatorów Niemieckich. STG regulował natomiast zapłaty za nie w systemie uprzednio ustalonej liczby rat, ściągając następnie analogicznie rów- nowartość od poszczególnych armatorów. Było natomiast jasne jak słońce, że zbudowane statki brakować będzie klasa i doskonałość przedwojennego przemysłu stoczniowe- go, tzw. „pokojowego”. Związane to było z koniecznością, z uwagi na wojenną rzeczywistość, do wykorzystywania różnych materiałów zastępczych, tzw. „erzace”, od których trudno było oczekiwać jakości z czasów przedwojennych. Drugim powodem tej innej jakości była uproszczona, z uwagi na masowe zapotrzebowanie, budowa tych statków, co jednak nie przeszkadzało, że jednostki wojennej produk- cji okazały się być od 30 do 40% droższe od swoich odpowiedników zbudowanych przed wrześniem roku 1939. Jedna jednostka typu „Hansa-A” kosztowała 1,7 miliona Reich- smarek (RM) i była to cena, którą armatorzy nie zamierzali i nie chcieli przejąć na siebie, co jest zrozumiałe. Więc od początku prze- widywani pewne państwowe subwencje. Po długich negocjacjach z Komisarzem Rzeszy inż. Żeglugi, STG udało się dojść do pewnego porozumienia regulującego, w myśl któ- rego armatorzy zapłacą wyłącznie tzw. wartość ekonomiczną stat- ku, a powstała różnicę ceny rzeczywistej pokryć miało państwo. W przypadku typu A była to wartość 1 miliona RM i tę sumę arma- torzy byli zobowiązani umową do uiszczenia ratach na żądania Po- wiernictwa Transportu Morskiego (STG). Ta z kolei, w zwracała się do Komisariatu Rzeszy, w zależności od wpływów ww. rat, z żąda- niami wpłat zaliczek na poczet rozpoczęcia prac budowlanych, które w przypadku 3000-tonowca wynosiły 66⅓% kwoty wpłaconej przez armatora. Jeszcze jedno ujęcie Eckenheima z prób, tym razem od dziobu, z prób W przypadku jednostek typu B i C o wyporności 5000 lub 9000 odbiorczych. TDW, nie opracowano początkowo żadnej ekonomicznej ceny pod- Fot. zbiory Reinharda Kramera stawowej, określając wymóg dofinansowania przez państwo w wy- ką, co do tej pory było sprawą armatora, a jej koszty, które były róż- sokości 50% do uprzednio uiszczonej przez armatora wpłaty, co też ne, w zależności od stoczni, lub cena za kilka jednostek nie dawała uzgodniono. się z jakiś względów równo podzielić, to ta przechodziła na państwo. Koszt budowy jednostki typu B kształtował się na poziomie 2,5 Powiernictwo z kolei cedowało koszty administracyjne na poszcze- miliona RM, a typu C o wyporności 9000 TDW na 4,5 miliona RM, gólnych odbiorców, czyli armatorów. lecz później zredukowano go na 3,9 miliona RM. Komisarz Rzeszy W trakcie realizacji programu wystąpiło ryzyko i koszty, za któ- uważał natomiast cenę ekonomiczną za egzemplarz typu B w wy- re odpowiedzialności nie mogły ponieść, wzgl. uregulować ani Po- sokości 1 525 000 RM, a dla typu C 2 150 000 RM. W przypadku wiernictwo, ani tym bardziej odbiorcy, a było to związane ze zmia- frachtowca o wyporności 5000 ton, rekompensata państwa w wyso- nami pierwotnych dyspozycji, czy anulowaniem raz już udzielonych kości 50% uważana była za zbyt niska, lecz w przypadku typu C na- zleceń, więc znowu w tej kwestii pomogło państwo, co doprowadzi- wet za trochę wysoką. Po określeniu przez Komisariat Rzeszy war- ło do nowych negocjacji z Komisariatem Rzeszy inż. Żeglugi, który tości, owa procentowa fiksacja przestała odgrywać jakąkolwiek rolę. po otrzymanej ze strony Ministerstwa Finansów Rzeszy. To z kolei Ceny rzeczywiste ulegały wahnięciom nawet w samych Niemczech. skłoniło Komisariat zmienić formę prawną dotychczasowego Po- Statki produkowane przez Flensburger Schiffsbau-Gesellschaft typu wiernictwa Transportu Morskiego, będącego do tej pory instytucją A kosztowały 1,53 milionów, a przez inne, włączone do produkcji w prawdziwym tego słowa znaczeniu, przekształcając się w inną for- stocznie, 1,7 miliona. mę zwanej powiernictwem Rzeszy1. W przypadku budowanych za granicami statków typu „Hansa” Negocjacje związane z kontraktem ciągnęły się od jesieni 1943 r. ustalenie jakichkolwiek cen było niemożliwe, gdyż umowa obwa- do wiosny następnego, kiedy ustalono, jakie zobowiązania przejmu- rowana była klauzulą biorąca pod uwagę zmieniające się nieustan- je na siebie Rzesza. Do dzisiaj nie zachowały się żadne dokumenty. nie wynagrodzenia i ceny rynkowe. Z tego też względy budowane Najistotniejszą rzeczą było jednak przejęcie przez Komisariat Rzeszy tam statki wychodziły drożej, pomimo, że ustalona wartość ekono- inż. Żeglugi od STG wszystkich zobowiązań wynikających z pod- miczna produktu pozostawała niezmieniona, ale te statki wyma- pisanych przez powiernictwo umów i kontraktów oraz następnych gały większych dotacji. W przypadku cen w Belgii, detaliczna wy- występują nadal pod szyldem STG, lecz w imieniu płatnika, czyli nosiła 1 753 333 RM, Holandii 1 785 100, a Danii 1 787 850 RM. Rzeszy Niemieckiej. Żaden z armatorów nie miał prawa rościć sobie jakichkolwiek praw do określonego statku. Związek Armatorów Niemieckich przy- 1. Tzw. Powiernictwo Pracy również zwane Powiernictwem Rzeszy ds. [Warun- dzielał nowo zbudowane jednostki w miarę jak opuszczały stocznie. ków] Pracy (Treuhänder der Arbeit, Reichstreuhänder der Arbeit) utworzone 19 maja 1933 dekretem instancja, która miała za zadanie negocjować między pracodawcą a pra- W ten sposób żaden armator nie miał żadnego wpływu na budo- cobiorcami w przypadku jakiś konfliktów. Utworzono w sumie 22 takie powiernictwa, wę, czy wyposażenie, powiedzmy „swojego” statku. Gdyby zamie- podporządkowane bezpośrednio Ministerstwu Rzeszy ds. Pracy (Reichsarbeitsministe- rzano zaspakajać indywidualne życzenia, to cierpiałaby z pewnością rium). Ludzie rekrutowali się z reguły z rynku gospodarki prywatnej, bądź państwo- wych zakładów pracy, czy publicznej administracji, wzgl. Izby – Przemysłowo – Han- na tym płynność produkcji. Za to, jednak, Powiernictwo Transpor- dlowej (IHK). Wybierany i mianowany raz na rok, od 1 maja, a jego kandydatura mogła tu Morskiego (STG) musiało przejąć dozór nad budowaną jednost- być, co roku odnawiana. http://de.wikipedia.org/wiki/Treuh%C3%A4nder_der_Arbeit

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 59 Niemieckie statki handlowe wojennego programu budowy „Hansa”

HANSA A Rys. zbiory Gerda Uwe Detlefsena

Inny, bardzo istotny punkt dotyczył finansowania. Środki pocho- Lloyd2 oraz najnowszych przepisów BHP Zrzeszenia Zawodowego dziły teraz z pobieranych przez armatorów nie oprocentowanych Ludzi Morza oraz ogólnych przepisów dotyczących wymagań zwią- pożyczek, o ile ci zostali zobowiązani do uiszczenia zapłaty według zanych z produktem przeznaczonym do celów militarnych, z bez- ustalonej wartości ekonomicznej. Dotychczasowe umowy przewi- względną klauzulą ich przestrzegania. dujące spłatę należności w ratach zmienione zostały na pożyczki. Hitler, gdy mu przedłożono plany budowy jednostek transporto- Armatorom obiecano również zwrot spłaconych przez nich kredy- wych typu „Hansa”, wyraził wprawdzie opinię, że ich służba przez tów, jeżeli któryś z przydzielonych statków ni stanowić będzie zara- okres pięcioletni w zupełnie by im wystarczała, lecz docelowo krę- zem ich własności. Do takich sytuacji mogło dojść, kiedy budowa gi związane ze stoczniami armatorów były zainteresowani zbudować uprzednio zamówionego statku zostanie anulowana decyzją Komi- pełnowartościowe statki, czego też dopięli. sarza Rzeszy. Wynikające z innych decyzji podjętych przez komisa- Na pierwszych oddanych do służby statkach typu A, czyli Han- riat przypadków, jak anulowanie kosztów, w przypadku jednostki, sie I oraz Wesergrau, objawiło się podczas prób sporo błędów i uste- której budowę już rozpoczęto, przeniesienia składowanego materia- rek. Do najczęściej reklamowanej części wyposażania urosła elek- łu pod budowę, wstrzymania budowy, czy zaniechania, tudzież innej tryczno-hydrauliczna maszynka sterowa, której niesprawność przyczyny, wynikające z tego tytułu poniesione już koszty przecho- prowadziła do zatrzymania się jednostki, a tę usterkę nie moż- dzą zawsze w ciężar Rzeszy. W interesie szeroko pojętego uproszcze- na już było naprawić środkami pokładowymi. Po raz pierwszy na nia produkcji, powiernictwo zabezpieczyło się stosowną, podpisa- tych jednostkach zainstalowano śrubę nastawną, która po pokona- ną umową od odpowiedzialności w przypadku udzielonych nowych niu swoich chorób typowych dla wieku dziecięcego, doskonale się zleceń na budowę następnych jednostek. Dzięki temu wszystkie sprawdziła w latach 50. nowe zlecenia zabezpieczone zostały jednolitymi warunkami. Łącz- Niekorzystna okazała się skłonność kadłuba do przeciążeń na na suma zbudowanego i przekazanego armatorom tonażu opiewały dziób w przypadku ładunku homogenicznego w przypadku przewo- na sumę 89,5 miliona RM, w którym mieściło się 38,4 miliona RM żenia drewna okazało się, że powierzchnia ładunkowa została nie- państwowych dotacji. właściwie zaplanowana. Brakowało drugiego rozrusznika (Lichtma- Zgodnie z zarządzeniem Komisariatu Rzeszy inż. Żeglugi Mor- schine), a kotły miały wadliwe wyciągi spalin. Wykonane poprawki skiej, STG anulowało tzw. „szwedzkie zlecenia”. Rozumiano pod w zasadzie przyczyniły się do nowego typu jednostki o wyporno- tym pojęciem, cztery udzielone, jeszcze przed uchwaleniem progra- ści 3000 ton. Powiększono pokład sygnalizacyjny, choć zbytnio go mu „Hansa”, czterem szwedzki stoczniom ośmiu zleceń, gdyż, gdy- by rzeczywiście zrealizowano budowę motorowców, jak się okazało, 2. Germanischer Lloyd (GL) – niemieckie towarzystwo klasyfikacyjne powstałe w 1867 roku, z siedzibą centrali w Hamburgu. Powstało w okresie dynamicznego roz- charakteryzowałby się gigantycznym zużyciem oleju opalowego, co woju cesarskiej floty, jako wyraz chęci uniezależnienia się od istniejących towarzystw z uwagi na prowadzoną wojnę, było nie do zaakceptowania. Kosz- klasyfikacyjnych. GL wydaje własną księgę rejestrową zawierającą wszystkie nadzoro- ty tej decyzji spadły na barki państwa. Szwedzkie stocznie, w liczbie wane statki oraz wszystkie statki niemieckie. Członek IACS = Międzynarodowego Zrze- szenia Towarzystw Klasyfikacyjnych. W Gdańsku znajduje się polska filia tej instytucji. 4, miały być włączone, jeżeli zgromadzona zostanie odpowiednio duża ilość materiału, pozwalającego na zbudowanie w systemie ma- Typ A sowym czterech jednostek o wyporności 9000 DTW. Decyzja pod- Plany konstrukcyjne opracowała „stocznia wiodąca”, któ- jęta przez Szwecję w roku 1944 o wstrzymaniu eksportu rudy żelaza rą była Deutsche Werft w Hamburgu. Wyporność 3000 TDW; do Niemiec doprowadziła do tzw. drugiej szwedzkiej anulacji, której dwa pokłady, z pokładem dziobowym, z wyraźną stewą dziobo- koszty również poniosło państwo. wą i rufą pawężową; kadłub podzielony pięcioma grodziami po- Dla opracowania planów każdego pojedynczego typu, zapobie- przecznymi, tworzące 5 wodoszczelnych przedziałów. Do obsłu- gliwie wyznaczono, po jednej stoczni, która miała się tą sprawą za- gi pięciu luków ładunkowych służyło 10 bomów ładunkowych jąć. Deutsche Werft w Hamburgu-Finkenwerder odpowiedzialna o udźwigu po 5 ton oraz po jednym = 10 t i 30 t. Załoga skła- była za plan A, Bremeński ose. dla B, a gdański oddział F. Schichaua dała się z kapitana, 4 oficerów nawigacyjnych, 3 oficerów – in- C. Powiernictwo wysłało do każdej stoczni swojego fachowca, jako żynierów, 1 asystenta, 8 ludzi personelu pokładowego, 6 maszy- wolontariusza w roli doradcy, opiekującego się niejako opracowa- nistów i 3 ludzi do obsługi kuchni. Do tego dochodziła jeszcze nym projektem i tak w przypadku 9000-tysięcznika był to mgr inż. obsługa artylerii plot. z dowódcą. Napęd stanowiła 1 maszyna F. Winkler, 5000-tysięcznika, mgr inż. Kenie, 3000-tysięcznika, in- Lentza pionowa4 typu LES 9 o mocy 1200 KM (90 obr./min). spektor Frahm, a w przypadku holowników nadinżynier Bose. W kotłowni znajdowały się 2 kotły trój – walczakowe kotły cylin- Komisariat i powiernictwo ustalili, że instrukcje budowy statków dryczne typu „Capus”. opierać się będą na przepisach określonych przez Germanischer

60 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Niemieckie statki handlowe wojennego programu budowy „Hansa”

Typ B Typ C Plany opracowała stocznia Vulkan w Bremie-Vegesack. Jed- Wyporność 9000 TDC; stocznia wiodąca: F. Schichau A.- nostka jednośrubowa, z dwoma pokładami i sierpową stewą G. Danzig; plany tymczasowe, opracowane przez Deutsche We- dziobową, rufa pawężowa, sześć grodzi poprzecznych. Wyposa- rft Hamburg przewidujące pokład ochronny (tzw. Schutzdecker) żenie załadunkowo-wyładunkowe: oprócz powszechnie stoso- z dwoma ciągłymi pokładami, pokładem dziobowym, sierpo- wanego, dodatkowo bom o udźwigu 65 t. Załoga liczyła 30 lu- wą stewą dziobową i rufą pawężową. Sześć spawanych poprzecz- dzi + 16 obsługa plot. z dowódcą. Napęd: 1 stawidło Lentza*, LES nych grodzi dzielących kadłub na siedem wodoszczelnych prze- 9 z podłączona turbiną typu Bauer-Wacha; moc 1800 KM (90 działów. Wyposażenie załadunkowo-wyładowcze, fokmaszt obr./min.), 3 trójpłomkowe kotły Capusa. Dalsze prace nad tym z dwoma bomami o udźwigu 10 t; grotmaszt bom 65 t, 5 bomów typem miały na celu stworzenie jednostki o jednym pokładzie, 5 t, jeden 30 t, a na wspomnianych sześciu bomach dodatkowo bardziej nadającym się do transportu drewna. Wymogi oszczęd- á 5 t. Załoga miała się składać z 60 ludzi + obsługa baterii dzia- nościowe w materiale wymusiły zmniejszenie wyposażenia za- łek plot. Napęd: 1 stawidło Lentza. Model LES 11 z podłączoną ładunkowo-wyładowczego; usunięci wspomnianego bomu 65 turbiną typu „Bauer-Wacha”. 3 kotły wodnorurkowe typu Wa- t. Rozważano również wersję z pięcioma lukami wiodącymi do gner. W roku 1944 zażądano wykonania dokumentacji zupełnie ładowni oraz zastąpienie dotychczasowego stawidła Lentza mo- nowego 9000-tysięcznika z 5 lukami prowadzącymi do ładow- delem LES 8 z podłączoną turbiną a liczbę kotłów ograniczyć do ni. Komisja Specjalna ds. Statków handlowych optowała za tło- dwóch. kowymi maszynami napędowymi, ponieważ pojawiły się u jej członków pewne wątpliwości, co do zasadności użycia stoso- * Stawidło Lenza (vel Lentza) (1886) (ang. Lentz gear, nm. Lenz-Ventilsteu- wanych na poprzednich typach turbin parowych, z uwagi na jej erung). Było to pierwsze na świecie stawidło wentylowe. Skonstruowane w roku 1886 przez inżyniera Hugona Lenza głównie z myślą o silnikach sprzężonych na niedostateczną wydajność oraz wydający się być nieodpowied- parę przegrzaną, w których zawory suwakowe nie wytrzymywały temperatury. ni materiał, z której turbiny były dotąd wykonywane. Ostatecz- Rozrząd pary odbywa się poprzez kilka zaworów grzybkowych poruszanych waha- dłowymi lub obrotowymi krzywkami zamocowanymi na wałku obracanym przez nie wyrażono jednak zgodę na zastosowanie napędu turbinowe- oś napędową parowozu. Całość mechanizmu zanurzona była w oleju i umieszczo- go, z uwagi na oszczędności wagowe, które można było uzyskać. na w zamkniętej obudowie. Analogiczny do stosownych w zaworowych silnikach W przypadku tego typu przewidziano również redukcję wypo- spalinowych. Stosowany głównie w Austrii i Francji (m.in. przez Andrzeja Chape- lona) oraz Belgii. sażenia załadunkowo-wyładowczego. Odstąpiono również od zwiększenia wyporności do 9500 TDC. Nowa seria 9000-tysięcz- ników nie zdążyła już wyjść poza fazę planowania. nie powiększono i nie odróżniał się zbytnio od poprzedniego. Nowa maszyna napędowa, LES 8 wyciągała 1000 KM. Zmniejszono rów- nia. Wtedy też doszło do pewnych kompromisów, więc zezwolono nież liczbę sprzętu załadunkowego, więc można mówić również na stosowania stali wybranej przez Germanischer Lloyd. Kontrola o typie pośrednim. szwedzkich stoczni, które miały uczestniczyć w programie budowy Dochodziło do różnicy zdań w przypadku, gdy chodziło o uży- „Hansa”, wykazała natomiast, że dostarczona im z Niemiec stal mar- cie właściwego gatunku stali. Przewidziana do produkcji stal marte- tenowska nie odpowiadała wymogom przedwojennej jakości. Od- nowska nie był dostępna wymaganej ilości, więc sześć jednostek za- porność na korozję tej stali oceniano na bardzo niską, niż to jeszcze mierzano zbudować ze samej stali tomasowskiej i poddać je testom roku wymagał Germanischer Lloyd. Z reguły owemu materiałowi i próbom, gdyż ta stal do tej pory w budownictwie okrętowym nie nie wolno się było pokryć rdzą przed pierwszym muśnięciem po- była dopuszczana, gdyż nie nadawała się, a objawiało się to już przy wierzchni pędzlem, a sama farba również nie była największej jako- spawaniu i ciepłym odkształcaniu, mając wtedy skłonności do pęka- ści. Ciesielka musiała być wykonana ze świeżo ściętych drzew.

Gunther typu „Hansa A”, 7 kwietnia 1944 roku. Widoczne platformy dla uzbrojenia obronnego. Fot. zbiory Reinharda Kramera

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 61 Niemieckie statki handlowe wojennego programu budowy „Hansa”

Już w roku 1943 zarządzono oszczędności w wyposażeniu, oprócz w Kilonii. Projekt I przewidywał mały lotniskowiec dla dwóch do tego zażądano nowej konstrukcji jednopokładowego statku o no- trzech myśliwców, co by jednak wymagało diametralną zmianę do- śności 3000 TDW. Powiernictwo faworyzowało pewien typ, którego tychczasowych planów konstrukcyjnych. Maszynownię i kotłow- plany opierały się na zbudowanym w Norwegii parowcu Rüdeshe- nię trzeba by było przesunąć o 22,5 m w kierunku rufy. Zalecano imer, który doskonale się sprawdził w roli transportowca zaopatrze- przebudować tylko te jednostki, których budowa nie została jesz- nia. Powiernictwo orientowało się również według planów parowca cze ukończona, lub, pod które ledwo, co położono stępki. Projekt Claus Böge również z wniesionym pokładem dziobowym, most- II przewidywał przezbrojenie jednostki typu B do miniaturowego kiem, podwyższonym pokładem rufowym oraz tam znajdującą się transportowca myśliwców, w liczbie pięć do sześciu. Do tego celu nadbudówką, lecz nie zdołała przeforsować swoich zamierzeń, więc można było wykorzystać jednostki znajdujące się właśnie na etapie postawiono na 3000-tysięcznika pochodzącego ze stoczni Deutsche wykańczania. Werft, charakteryzujący się ciągłym pokładem od rufy do dziobu. Na górze – trzy tabelki z naniesionymi liczbami jednostek, któ- W miejsce anulowanych 35 jednostek z dwoma pokładami, które za- re zamierzano zbudować wg. programu „Hansa” (z 1.10.1944 r; stąpiono na papierze 20 pojedynczo pokładowcami, ale i tego zamia- programu ministerstwa z 1.6.1944 r. oraz programu z 17.7.1944 r.) ru nie zdołano zrealizować, tylko dwa napoczęte kadłuby pocięto na z podziałem na typy (3000, 5000, 9000 t) stocznie niemieckie i za- złom, po wojnie, na pochylni wspomnianej Deutsche Werft. graniczne. Wspomniane oszczędności możliwe były wyłącznie w sferze wy- Pierwotny, bardzo ambitny zresztą zamiar zrealizowania całego posażenia, a na jedyne podkreślenie zasługują wyłącznie bomy ła- przedsięwzięcia w jak najkrótszym czasie nie mógł być zrealizowany dunkowe, które wykonano w iście spartańskim stylu. Takie zmia- znając realia tamtego czasu. Z zaplanowanych pierwotnie 190 jedno- ny mogły jednak wykonywać same stocznie, nie pytając się nikogo stek (patrz Hans-Jürgen Witthöft, określa program „Hansa” na 128 o potwierdzenie. jednostek typu A, 49 B i 20 C oraz 12 holowników = 209 jednostek) Na początku roku 1944 zaczęto rozważać przebudować niektóre z łącznym wydatkami inwestycyjnymi na poziomie 230 milionów jednostki typów „Hansa” na transportowce małych myśliwców zwa- RM, pod koniec roku 1943 nie wyszły poza fazę prac wstępnych. Do nych „ludowymi” typy Messerschmitt Me 163 (Volksjäger). Opra- 31 grudnia 1943 r. przekazano dopiero dziewięć 3000-tysięczników, cowanie stosownych planów zlecono stoczni Deutsche Werke AG dwa Hamburgowi–Süd, linii Hambursko–Amerykańskiej oraz po

62 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Niemieckie statki handlowe wojennego programu budowy „Hansa”

Przewidziana programem „Hansa” seria holowników nie się aliantów w kierunku granic Niemiec, przynajmniej od czerw- Oprócz wspomniany trzech seriach frachtowców typu „Han- ca tego roku, proporcjonalnie po drugiej stronie spadała produkcja sa”, zamierzano zbudować również dwie serie holowników. Sześć a z dalekosiężnych planów pozostawały już tylko iluzje. o mocy 1000 KM, przez jedną ze stoczni w Niemczech, sześć Krótko po wylądowaniu aliantów w Normandii, z procesu pro- o mocy 600 KM po 3 w Niemczech i we Finlandii, lecz budowa dukcji wypadły stocznie belgijskie i holenderskie, a szczególnie na żadnego z nich nie została do maja 1945 r. ukończona, ale z uwa- obszarze Fryzji doszło do gigantycznych spiętrzeń dostaw blachy, gi na fakt, że ich plany konstrukcyjne opracowane zostały przez które stamtąd już do Holandii nie można było wysłać. doświadczone stocznie, pozwala przypuszczać, że odpowiadały- Dwanaście zwodowanych kadłubów 3000-tysięczników udało się by ówczesnym wymaganiom. jeszcze w porę przeholować z Holandii do Niemiec, a inne znajdują- Typ 1000-KM reprezentował holownik z jednym ciągnącym ce się już na wodzie trzeba było wysadzić w powietrze przez wycofu- się od rufy do dziobu, wykonanym z żelaza. pokładem a działać jący się Wehrmacht, aby nie dostały się w ręce wroga, bo nie było ich miały w charakterze jednostek morskich i portowych oraz jed- już jak i czym zabrać. Wspomniany, zalegający już materiał we Fry- nostki ratowniczej. zji nie wrócił jednak do formalnego właściciela, czyli powiernictwa, gdyż tym czasie wszystko, każdemu mogło się pilnie przydać! jednym Jonowi T. Eßbergerowi, OPDR (Oldenburg–Portugiesische Zdając sobie sprawę z realiów, odpowiedzialni za program „Han- Dampfschiff-Rhederei) i Unterwser-Reederei AG. W lipcu 1944 r., sa” dokonali drastycznych cięć jego reszty i od razu zaczęto się zasta- na 151 jednostek udzielono zleceń, które oprócz 3000-TDW, roz- nawiać nad nowym programem „Hansy”, w ramach, którego zamie- dzielone były wszystkie na 42 uczestniczące w tym programie bu- rzano od polowy roku 1945 zacząć budowę kolejnych frachtowców dowy armatorów. Dochodziło do ciągłych, długich opóźnień z po- metodą modułową. Miesięcznie pochylnie stoczni Deutsche Werft wodu ciągłych nalotów lotnictwa brytyjsko-amerykańskiego oraz w Finkenwerder i stoczni Flender w Lubece oraz Flensburger Schif- nieuchronnie zbliżającego się do wchodzących w rachubę portów, fbaugesellschaft miało opuszczać w kolejność 3, 2 a tej ostatniej tyl- poddostawców frontu, co bardzo utrudniało pracę powiernictwu. ko jedna. Kriegsmarinewerft w Wilhelmshaven i szczeciński ulkan W stoczniach zagranicznych z kolei dochodziło do aktów sabota- miały dostarczać gotowe prefabrykaty (moduły), lecz z uwagi na żu. Produkcję oraz dostarczanie gotowych wyrobów, jak kotły, ma- braki materiałowe, początkowo zlecono budowę tylko sześciu, ale szyny napędowe i urządzenia elektryczne, nie były w stanie przejść żadnego nie zrealizowano. tworzące się, szczególnie w Holandii wąskie gardła, co wymuszało We wrześnie nie zrealizowano nawet połowę planu, który w pier- przechodzenie na producentów rodzimych. Dodatkowo program wotnych założeniach miał zostać wykonany do polowy 1945 r. „Hansa” blokował skutecznie realizowany w tym samym czasie pro- W roku 1944 ów program zredukowano do 109 jednostek typu A, gram budowy lokomotyw kolejowych, gdyż ci sami dostawcy, któ- 37 B i 14 C. rzy kooperowali ze stoczniami, zaangażowani byli i to na dużą skalę Z uprzedniego rozdzielnika, ze 126 pierwotnie przewidzianych do również w produkcję lokomotyw parowych, a co gorsze nie były już rozdania armatorom 3000-tysiącznikom, o podwójnym pokładzie, w stanie zwiększyć swoich mocy przerobowych. później dwa przekazano holenderskim armatorom 35 anulowano; Na początku roku 1944 planowano przekazać armatorom do jego 89 wykonano z pewnymi, częściowymi zmianami w wyposażeniu, końca 393 000 TDW z programu „Hansa”, ale nie udało się tego a 29 z bardzo uproszczonym sprzętem załadowczo-wyładunkowym zrealizować, gdyż mając już zaległości wiosną 1944 r. w produkcji a i te liczby zostały zweryfikowane przez rzeczywistość. 50 000 ton blachy, nie powinno to nikogo dziwić, zdając sobie spra- Po załamaniu się frontu na Wschodzie, na początku roku 1945, wę z rozwijającej się sytuacji na frontach, na których dalsze posuwa- siłą rzeczy wypadły z programu znajdujące się tam stocznie i zakła- Greiffenfels typu „Hansa B” sfotografowany 23 sierpnia 1973 roku w Rostocku. Komin został zmieniony na niższy w porównaniu do pierwowzoru. Fot. zbiory Reinharda Kramera

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 63 Tekst

Wiele nieukończonych jednostek zostało przejętych i ukończonych przez zwycięzców. Tak stało się z budowanym w Szczecinie Olivą, który zasilił polską flotę handlową pod nową nazwą Marchlewski. Fot. Janusz Uklejewski

Wpis Michaela Ferdnanda z roku 1944 do Rejestru Statków w Rostocku. dy a po kapitulacji zamarły wszystkie prace przy jednostkach typy Fot. zbiory Reinharda Kramera „Hansa”, które znajdowały się w różnych fazach budowy w Niem- czech i Danii. Liczba wyprodukowanych kształtowała się w następujący sposób: • 52 – 3000-motorowców typu A • 5 – 5000-motorowców typu B • 1 – 9000-motorowiec typu C Decyzja podjęta w sprawie tzw. „programu awaryjnego” z 20 lu- tego 1945 r. nie była już wstanie za wiele pomóc. Zgodnie z nim za- mierzano zbudować jeszcze 2 transportowce typu A, dokończyć prace na 11 kolejnych, pod które położone zostały już stępki i znaj- dowały się w różnych fazach budowy. Typ B miał być reprezentowany jeszcze przez 8 jednostek; 1 do- kończyć, a typ C we wspomnianym programie nie znalazł już żadne- go uznania. Składanie nowych jednostek z prefabrykatów oznacza- ło, że nie będzie gromadzony w stoczniach wykończeniowych żaden materiał budowlany, gdyż te nie będą takiego w ogóle potrzebowały; wszystkie części elementy wyposażenia będą na wyciągnięcie ręki, a samo składanie w całość powinno zająć nie więcej niż od dwóch do maksymalnie trzech, może nawet i czterech miesięcy. Pewna liczba już rozpoczętych jednostek, stocznie ukończy- ły ich budowę po wojnie. Te budowane w Belgii, Danii i Holan- dii przekazane zostały przez tamtejsze stocznie Wielkiej Brytanii. W poniższym zestawieniu mieszczą się wszystkie jednostki zamó- wione przez Rzeszę Niemiecką, które też zostały zbudowane, ale brak tych które zbudowane zostały za granicą według planów kon- strukcyjnych dla typów A i B, czy według zmodyfikowanych na- wet planów. Większość statków przetrwała zawieruchę wojenną i po wojnie trzeba je było wydać zwycięskim mocarstwom. Niemieckim arma- torom natomiast rozdano według następującego klucza: • H.F.C. Arp Dampfschiffsreederei, Hamburg – 1 SD (Singeldec- ker = z pojedynczym pokładem) • Argo Reederei Richard Adler & Söhne, Bremen – 1 x A • Atlas – Levante Linie AG, Bremen – 3 x A • Bock, Godeffroy & Co., Hamburg – 1 x A

64 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Niemieckie statki handlowe wojennego programu budowy „Hansa”

• Aug. Bolten. Wm Miller’s Nachfolger, Hamburg – 2 x A Ukończone po roku 1945 parowce z programu A/B/C znalazły • Robert Bohnhofen, Hamburg – 1 x SD się w składzie flot różnych innych zagranicznych i to zarówno jako • Bugsier-, Reederei- und Bergungs AG, Hanburg – 3 x A + 1 holownik trampy, jak i obsługując stałe linie. Niektóre typy B ukończono jako • Deutsche Afrika – Linien GmbH, Hamburg – 4 X A, 5 x B jednostki o napędzie motorowym. Od końca lat 50. większość stat- • John T. Eßberger – 1 A ków typu A i B była aktywna w żegludze trampowej, nie licząc tutaj • Max Faulbaum, Stettin – 1 x A nielicznych radzieckich oraz chodzących w konkretnej linii grecko- • Hugo Ferdynand, Rostock -1 x A amerykańskiej „Hellenic”, kursujące od kontynentu do Morza Śród- • Fisser & van Doornum, Emden – 3 x A + 1 SD ziemnego. • Seerederei „Frigga” AG, Hamburg – 2 x A Również niemieccy armatorzy, którym wprawdzie w czasie woj- • Johs. Fritzen & Sohn, Emden/Stettin – 1 x A + 4 x SD ny nie udało się wejść w posiadanie tych statków, uczynili to drogą • Karl Grammerstorf, Kiel – 1 x A zakupu po niej, z tzw. drugiej ręki. Między końcem lat 70. a począt- • R.C. Gribel, Stettin – 1 x A kiem 80 XX wieku, większość jednostek programu „Hansa” zaczęło • HAPAG, Hamburg – 6 x A, 16 x B, 5 x C odbywać swoje ostatnie rejsy do stoczni złomowych, jak na przykład • Hamburg – Süd, Hamburg – 4 x A, 1 x B, 1 x C była Irene Oldendorff, która do końca lat 70. służyła w charakterze • DDG „Hansa”, Bremen – 7 x A, 4 x B, 1 x C okrętu szkolnego Polskiej Marynarki Wojennej i dopiero w roku • Hanseatische Reederei Emil Offen & Co., Hamburg – 1 x A, 1 x B 1990 okazała się być tym ostatnim Mohikaninem3 „plemienia A”, • Hansegesellschaft Aschpurvis & Veltjens, Hamburg – 1 x SD który dopiero wtedy odszedł do Turcji, gdzie go pocięto na załom. • H.C. Horn, Hamburg – 2 x A, 2 x SD Ich nowi właściciele dobrze dbali o nie, rozpieszczając je szcze- • J. Jost, Flensburg – 1 x A gólnie rzucającym się w oczy nowym wyposażeniem, czy innych • A. Kirsten, Hamburg – 1 x A części, które się pojawiły w miejsce dotychczasowego. Pomimo, że • Knöhr &Burchard Nfl., Hamburg – 1 x A, 1 x SD nie miały one szczęście doczekać się pewnych do perfekcji opra- • Fried. Krupp AG, Hamburg – 5 x A cowanych planów konstrukcyjnych, według których zbudowane, • F. Laeisz, Hamburg – 2 x A, 1 x B, 1 x SD może bardziej by przyciągały oczy innych, to niezależnie od tego • Leonhard & Blumberg, Hamburg – 1 x A trzeba przyznać, że się jednak sprawdziły, prezentując się na mo- • Mannesmann Export GmbH, Düsseldorf – 2 x B rzach i oceanach przez cztery dziesięciolecia. O ile by szukać pew- • DG „Neptun”, Bremen – 2 x A nych analogii, to z pewnością do amerykańskich statków typu • Norddeutscher Lloyd, Bremen – 9 x A, 6 x B, 3 x C „Liberty”, które skonstruowany także z myślą o ich stosunkowo • Egon Oldendorff, Lübeck – 2 x A krótkiej bo wojennej służbie, tym nie mniej okazały się również i te • Kohlen Import & Poseidon Schiffahrt AG, Königsberg – 1 x A jeszcze długo być obecne. • Rickmers Rhederei, Hamburg – 2 x A • Ernst Russ, Hamburg – 2 x A (ciąg dalszy nastąpi) • H. Schuldt, Hamburg – 4 x A, 1 x SD Tłumaczenie z języka niemieckiego: • Schulte & Bruns, Emden – 2 x A, 2 x SD Michał Jarczyk • Rob. M. Sloman jr., Hamburg – 5 x A • Unterweser Reedrei AG, Bremen – 1 x A 3. bardziej szczegółów, patrz Jarosław Cichy – „Okręty Wojenne” nr 81/1/2007– Gryf • H. Vogemann, Hamburg – 1 x A – zapomniany okręt PRL. SUPLEMENT

Pekin - w uzupełnieniu artykułu o polskich „dziesięciotysięcznikach” prezentujemy jego piękną fotografię wykonaną w Gdyni. Fot. Janusz Uklejewski

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 65 Hartmut Ehlers (Niemcy) Hecht na fotografii z września 1964 r. w bazie morskiej Tekst w Neustadt/Holsztyn; na lewo widoczna jednostka specjalne- go przeznaczenia Passat (Y 800). Fot. Hartmut Ehlers

Niemieckie okręty podwodne po II wojnie światowej część V

7.7 Typ 240 nia. W roku 1961 zmieniono kształt kio- rem zapo­biegającym zalewaniu kanału po- Informacje ogólne: sku, nadając mu kształt bardziej opływowy. wietrznego przez wodę. Chrapy były jednak Po podniesieniu obu okrętów z dna i po W latach 1962-1963 nastąpiła druga prze- w stanie zag­warantować pełne uszczelnie- przeprowadzonym gruntownym remon- budowa, którą przeprowadzono w stocz- nie, kiedy maszt był postawiony na maksy- cie, przywrócono im niemalże ich pierwot- ni Blohm & Voss. Miała ona na celu przy- malną wysokość i zabezpieczony króćcami ny, bo późno wojenny wygląd. Nieco zmie- gotowanie odpowiednio dużej powierzchni rurowymi. Zrezygnowano z długiego kana- niono tylko ich kształt dziobu ze względu dla zamontowania nowych urządzeń na- łu powietrznego z uwagi na fakt, że nowe na zainstalowanie nowego typu hydro- pędowych, odpowiadających takim, w ja- silniki wysokoprężne nie były już tak po- lokatora oraz kotwicę, czego na jednost- kie zamierzano wyposażyć jednostki typu datne na działanie nadciśnienia. Spaliny kach typu XXIII jeszcze nie było. Początko- 201. W tym celu ich kadłuby zostały roz- odprowadzane były za pomocą trwale za- wo obie jednostki przekazano na potrzeby cięte, a następnie wydłużone o 1,45 m. instalowanego kanału wylotowego (rura). Morskiego Dowództwa ds. Prób i Testów Zdecydowano się jednak na zastosowa- Podczas marszu pod chrapami opuszcza- (Schiffserprobungskommando = SEK), a na- nie tylko napędu elektrycznego. Zmiany ły one kadłub na głębokości około 5 m pod stępnie z powodów organizacyjnych naj- dotyczyły również chrap. Długi kanał po- powierzchnią morza, dobrze schłodzone pierw Dowództwu Niszczycieli (Komman- wietrzny został odcięty po­wyżej połącze- oraz w stanie rozpuszczonym. Pozwalało do der Zerstörer), a potem Dowództwu Sił nia z głowicą i zamknięty złączem kołnie- to na zmniejszenie ilości ciągnącego się za Amfibijnych (Kommando der Amphibischen rzowym. Podczas marszu na pow­ierzchni chrapami dymu widocznego na powierzch- Streitkräfte). potrzebne do pracy silnikowi wysokopręż- ni wody. Po przyporządkowaniu do Eskadry nemu powietrze miało być pobierane z ze- Dane techniczne: Szkolnej Okrętów Podwodnych w Neu- wnątrz poprzez właz na kiosku i za pośred- • Wyporność: ↑ 232 m³, ↓ 258 m³ (bojo- stadt (Szlezwik), Hai i Hecht pełniły służ- nictwem specjalnych szczelin przedostawać wa), 275 t (tzw. Formverdrängung)1; bę w charakterze jednostek szkolnych dla się do maszynowni. Ów kanał powietrz- • Wymiary: 34,68 m (maksymalna); 3,00 członków załóg przyszłego, nowego typu ny kończył się w zęzie, w związku, z czym m; 3,66 m; 201. W tym okresie przebudowano prze- właz wejściowy do maszynowni mógł być • Napęd: czterosuwowy, 6 cylindrowy sil- działy maszynowni pod kątem „nowych” zamknięty. Istniała również możliwość po- nik wysokoprężny MWM RS 34 S, bez do- mechanizmów, aby załogi miały oka- dawania powietrza przez głowicę chrap, ładowania, 576 KM/424 kW przy obrotach zję przyzwyczaić się do innego wyposaże- w której znajdował się jego dolot z zawo- 850 min-1, silnik trakcyjny dwukomutatoro-

66 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Niemieckie okręty podwodne po II wojnie światowej wy AEG GU 4463-8; 580 KM/427 kW przy • Wyposażenie ratunkowe: tratwa ra- fibijnych (Kommando der Amphibischen obrotach 850 min-1, oba silniki sprzężone tunkowa, kotwica, pętla antymagnetyczna Streitkräfte) a następnie w grupie szkolnej z wałem napędowym przez prze­kładnię zę- (MES – Schleife) uodparniająca na inicjację (Unterseeboot-Lehrgruppe), co miało miej- batą; elektryczny silnik jednokomutatoro- wrogich min sce 31.8.1960 r., ze zmianą dotychczasowe- wy cichego pływania typu BBC GCR 188 35 • Inne: Typ jednokadłubowy, z częścio- go nr taktycznego na S 170. W roku 1961 KM/26 kW; bateria akumulatorów; 62 ogni- wym kadłubem sztywnym, w kształcie pierwsza przebudowa w stoczni Blohm + wa AFA 2 x 21 MAL 740 E z 5400 Ah. ósemki (góra Ø 3,0 m, dół 2,80 m) wyko- Voss, Hamburg, od 19.10.1962 r. ponow- Po 2. przebudowie 1962/63 – napęd spali- nany ze stali ST 52 KM; maksymalna gru- nie w służbie. Druga przebudowa rów- nowo-elektryczny, czterosu­wowy, 12-cylin- bość ścianek 11.5 mm. Po przebudowie nież w stoczni Blohm + Voss; próby mor- drowy silnik wysokoprężny typu Maybach w latach 1962/63, wyporność ↑ 249 m³, skie 25 i 26.7.1963 r., ponownie w służbie Mercedes-Benz MB 820 S/1, 600 KM/441 długość 36,13 m, maksymalna; długość ka- 1.8.1963 r. 14.9.1966 r., około godz. 19:00 kW, maksymalna moc ciągła przy obro- dłuba sztywnego 25,95 m, bez krzywizn na Hai zatonął na wodach Ławicy Doggerbank tach 1400 min-1, z doładowaniem generato- zakończeniach, wysokość boczna 4,03 m, 138 mil na NW od Helgolandu, na akwenie ra typu BBC 405 kW i silnik trakcyjny 442 wysokość stępki od płaszczyzny podstawo- Morza Północnego, podczas silnego sztor- kW, sprzężony z wałem napędowym, zasila- wej 0,121 m. mu będąc w pozycji wynurzonej, na pozycji ny prądem z akumulatorów. • Kriegsmarine: głębokość zanurzenia: o współrzędnych 55°15’N/04°22’E Jednost- • Trójskrzydłowa śruba napędowa Ø normalna 100 m, bojowa 150 m, dopusz- ka poszła na dno z niemal całą załogą – ura- 1,78 m, ster boczny w strumieniu śruby czalna do 250 m; Bundesmarine: normal- tował się tylko jeden człowiek. Okręt wraz • Prędkość: ↑ 9,7 w; ↓ 12,5 w maksymal- na 80 m. z dwoma innymi okrętami podwodnymi na, 4,5 w na chrapach, podczas „podkrada- Hecht i U 3, tendrem Lech oraz jednostką nia” się do celu 2,0 do 4,5 w HAI zabezpieczenia (Sicherungs­fahrzeug) Pas- • Zasięg: ↑ 1350 m/9,0 w;↓ 175 m/4 w; (UW 20, S 170) sat, wszystkie wchodzące w skład Eskadry 18 m³ paliwa Deutsche Werft, Hamburg (519) Szkolnej Okrętów Podwodnych, odbywał • Elektrownia: zasilanie przez baterię 06.12.1944 rutynowy rejs szkoleniowy będąc w drodze akumulatorów 26.02.1945 do szkockiego Aberdeen, gdzie zamierza- • Załoga: 14 (2 oficerów, 12 podoficerów 02.03.1945 no złożyć kurtuazyjną wizytę. Jak w ogóle i marynarzy), w ostatnim czasie 17, maksy- 15.08.1957 mogło dojść do takiej tragedii? Kiedy ma- malnie 20; 10 koi (5x2) Nr okrętu 240/01. Jako U 2365 Krieg- szerująca w dwóch grupach eskadra, znala- • Uzbrojenie: 2 dziobowe wyrzutnie tor- smarine, 2.3.1945 r. przekazany do skła- zła się na akwenie szalejącego sztormu, Hai pedowe 533 mm, 2 torpedy du 4 U - Flottille. † 8.5.1945 w Kattegacie, i Hecht otrzymały około godz. 17:00 polece- • Środki dowodzenia: radar nawigacyjny, zatopiony przez samoloty RAF-u, 19 ofiar. nie wynurzenia się. Następnie kontynuowa- żyrokompas, telefonia podwodna W czerwcu 1956 r. podniesiony z dna przez ły dalszy marsz na powierzchni, przy silnie • Systemy operacyjne: na posiadaniu, pływający dźwig ratunkowy John Beckedorf. wzburzonym morzu, przybierając szyk sko- m.in. hydrolokator Generalny remont w Howaldtswerke, Kilo- śny. W tych niezwykle trudnych warunkach • Wyposażenie pokładowe: p e r y s k o p , nia, ponownie w służbie jako Hai (UW 20). atmosferycznych Hai został zepchnięty wentylator, kompresor, butla ze sprężo- W momencie oddania do służby oddany z generalnego kursu pozostając coraz bar- nym powietrzem 325 l, pompa zęzowa, do dyspozycji Morskiemu Dowództwu ds. dziej z tyłu za całą eskadrą, odpadając uko- przetwornik kompasu, przetwornica prądu Prób i Testów (Schiffserprobungskomman- śnie od oddalającej się jej jednostek. Oko- przemiennego do = SEK), a następnie Dowództwu Sił Am- ło godz. 18:45 Lech zgubił utrzymywany do tej pory kontakt z Haiem. Po nieudanych Rys. zbiory Hartmuta Ehlersa próbach nawiązania łączności za pomo- cą środków sygnalizacyjnych i przez radio, co miało na celu ustalenie pozycji, na której znajduje się zguba, tender rozpoczął poszu- kiwania Haia. Około godz. 22:30 Dowódz- two Floty mieszczącej się w Glücksburgu poinformowało, że od godz. około 18:45 nie miało już żadnego kontaktu z okrętem pod- wodnym Hai. Pierwotnie przypuszczano, że na Haiu posłuszeństwa odmówiła radiosta- Hai i Hecht w początkach służby cja i z powodu zapadłych już ciemności za-

1. Formverdrängung, w wolnym tłumaczeniu na pol- ski – wyporność formy – jest określeniem miary, która wyróżnia nie dość, że wyłącznie spośród tylko niemiec- kich okrętów podwodnych, to na dodatek jest stosowana wyłącznie w przypadku U-Bootów. Jej wartość jest po- trzebna m.in. do obliczeń hydromechanicznych (opór, prędkość). Obejmuje ona wszystkie wartości uzyskane podczas badania płaszcza kiosku i kadłuba na działanie przez wodę zaburtową, ale też zalewanej przez nią dzio- bowej części kadłuba, a konkretnie, wydrążonych (pu- ste w środku) części wyposażenia znajdujących się na ze- wnątrz kadłuba twardego, przez które woda tylko prze- pływa, a tym samym nie wywierając żadnego wpływu na Hai i Hecht pod koniec służby wyporność okrętu podwodnego.

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 67 Tekst

Tym razem ujęcie bliźniaczego, lecz bardzo pechowego Haia. Fotografia wykonana 29. 05.1966 r. w Neustadt/Holsztyn. Fot. Hartmut Ehlers lecono wstrzymać się z akcją poszukiwania zbiornik zanurzenia, czego początkowo na HECHT do następnego dnia rano. Dowództwo Flo- okręcie, targanym przez morze, nie zauwa- (UW 21, S 171) ty zadecydowało się jednak wydać o półno- żono. Okręt zanurzał się, więc w morzu co- Deutsche Werft, Hamburg (521) cy rozkaz wymarszu niszczycielowi Bayern, raz głębiej, a przedostające się przez króć- 11.12.1944 który znajdował się w pobliżu Helgolan- ce rurowe masy wodne przyczyniły się do 23.02.1945 du. Niszczyciel wyruszył 15 września oko- powstania odczucia, że w maszynowni po- 17.03.1945 ło godz. 01:00 w nocy docierając o godz. wstała jakaś nieszczelność. Stopień dziel- 01.10.1957 09:00 na akwen, gdzie przypuszczano, że ności morskiej musiał się znacznie obniżyć, Nr okrętu 240/02. Jako U 2367 Krieg- Hai mógł zaginąć. Tego samego dnia, dzię- gdyż woda w pewnym momencie zaczę- smarine wcielony 17.3.1945 r. do 4 U-Flot- ki przekazanej wcześniej przez brytyjski ku- ła się nawet lać przez właz na kiosku. Do- tille. 5.5.1945 r. podczas manewru wymija- ter rybacki St. Martin informacji: „wyłowi- wódca Haia, por. mar. Wiedersheim, zda- nia u ujścia rzeki Schlei, mającego miejsce łem z wody rozbitków z niemieckiego okrętu jąc sobie doskonale sprawę, że okręt lada podczas ataku lotniczego, doszło do koli- podwodnego S 170 na pozycji 55.05 szeroko- moment pójdzie na dno jak kamień, roz- zji z niezidentyfikowanym innym U‑Bo- ści północnej i 04.25 długości wschodniej”, kazał całej załodze go opuścić. Kiedy jed- otem w wyniku, której jednostka poszła na już o godz. 07:32 czasu środkowoeuropej- nak pozbawiony już wszelkich szans na dno. W sierpniu 1956 r. podniesiony z dna skiego udało się ustalić miejsce dalszych uratowanie okręt był już pełen wody, jego przez pływający dźwig ratowniczy John Bec- poszukiwań. W akcji poszukiwania wzię- pokład zdążyła opuścić dopiero połowa lu- kedorf. Po kapitalnym remoncie w stoczni ły również udział, oprócz śmigłowców służ- dzi. Dramatyczną sytuację, do której doszło Howaldtswerke w Kilonii, oddany ponow- by ratownictwa morskiego SAR (Search na jednostce potwierdza fakt, że nie zdążo- nie do służby jako Hecht (UW 21). Przeka- and Rescue), skierowane na miejsce trage- no nadać żadnego sygnału informującym zany na potrzeby Morskiemu Dowództwu dii przez marynarki swoich krajów jednost- o grożącym okrętowi i jego załodze śmier- ds. Prób i Testów (Schiffserprobungskom­ ki takie jak: brytyjska fregata Blackwood, telnym niebezpieczeństwie. 17.9.1966 r. na mando = SEK), a później Dowództwu Sił brytyjski okręt podwodny Opportune, trzy miejsce katastrofy przybył ścigacz okrę- Amfibijnych (Kommando der Amphibischen brytyjskie trałowce, holenderski krążownik tów podwodnych Triton (typ 420, oficjal- Streitkräfte­ ), następnie w składzie szkolnej De Zeven Provinciën i amerykański okręt nie klasyfikowany jako poławiacz torped Unterseeboot-Lehrgruppe. Od 31.8.1960 r., ratowniczy okrętów podwodnych Kittywa- ćwiczebnych typu A, wzgl. jednostka spe- ze zmienionym­ znakiem taktycznym S 171. ke. W trakcie prowadzonych poszukiwań, cjalna (Flottendienstboot), lecz nie do po- Pierwsza przebudowa w 1961 r. jak Hai, pozycję zatonięcia Haia udało się zlokali- równania z funkcją, jaką wykonują jednost- 19.10.1962 r. wycofany ze służby, a następ- zować hydrolokatorowi tendra Lech, któ- ki obecnie tak klasyfikowane), zatrzymując nie przebudowa jak w przypadku Haia ry ją oznakował. Płetwonurkowie z Kitty- się tam przez jakiś czas niczym „wartownik w stoczni Blohm + Voss, Hamburg; próby wake’a potwierdzili, że chodziło o zaginiony przy leżącym na marach towarzyszu bro- morskie od 17 do 19.7.1963 r., 1.8.1963 r. okręt. Powodów zatonięcia należy szukać ni” („Totenwächter”). 21.9.1966 r. Hai został ponownie w służbie. Mało znanym do dzi- w nieszczęśliwym splocie różnych przy- podniesiony z dna przez pływający dźwig siaj faktem jest – że również Hecht, należą- czyn. Przetaczające się wysokie i silne fale Magnus III, który wyszedł 15.9.1966 r. cy do Zespołu Szkolnego (ULG – Verband), prawdopodobnie spowodowały z biegiem z Borkum. Po wydobyciu wraku, który leżał który również udawał się we wrześniu czasu, przedostanie się przez króćce rurowe na głębokości 46 m, dźwig dostarczył go do 1966 r. w drodze do Aberdeen, tego feral- dużej ilości wody zaburtowej, która następ- Emden w dniu 24.09.1966 r. a wraz z nim nego dnia, czyli 14.09.1966 r., kiedy zatonął nie znalazła ujście najpierw dostając się do zawinął do tego portu cały zespół. Haia Hai, o czym była mowa wyżej – że również leżących w pozycji „zero” chrap, a następ- 14.10.1966 r. oficjalnie wycofano ze służby on znalazł się w sytuacji nie do pozazdrosz- nie do zęz przedziału maszyn. Wynikające i po zakończeniu badań mających na celu czenie, kiedy około godz. 22:50 zameldował, z tego przegłębienie na rufę zwiększało się wyjaśnić przyczyn katastrofy pocięty został że jest niezdolny do manewrowania i prosi przez coraz bardziej zapełniający się rufowy tamże na złom. o pomoc holownika. Wiejący z mocą sied-

68 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Niemieckie okręty podwodne po II wojnie światowej miu stopni wiatr spowodował, że siły wście- możliwie szybką przebudowę i przezbroje- cząwszy od około 1849 roku intensywnie kłej tego dnia natury, pod postacią olbrzy- nie? Pomoc nadeszła ze strony byłego sze- zajmował się on konstruowaniem różnych, miej fali spadającej dziobową część kadłuba, fa Urzędu Konstrukcyjnego K II U w OKM, pierwszych okrętów podwodnych. spowodowała otwarcie się, znajdującego mgr inż. Oelfkena (w ostatnim czasie dyrek- Dane techniczne: się na górnym pokładzie, pod gretingiem, tora firmy AEG), który zaproponował, aby • Wyporność: ↑ 1595 m³ (nawodna), ↓ skrzynki z liną cumowniczą, której koniec na okręcie dokonać pewnych zmian. Odpo- 1791 m³ (podwodna), 2100 t (Formver- owinął się o śrubę napędową Hechta. Ten- wiadało to również bardzo oczekiwaniom drängung) der Lech przerwał w tym momencie akcję Unii Zachodnioeuropejskiej. Kontrolowała Po przebudowie 1968/70 – ↑ 1620 m³ poszukiwawczą, celem odnalezienia Haia ona wprawdzie przestrzeganie górnej grani- (bojowa), ↓ 1820 m³, 2114 t (Formverdrän- (patrz tam) i obrał kurs na pozycję podaną cy wyporności ze strony Niemieckiej Repu- gung) przez Hechta, aby wybawić z opresji dryfu- bliki Federalnej, lecz w końcu wydała odpo- • Wymiary: długość 76,68 m (maksymal- jącą na ciężkiej fali jednostkę. Lech pozostał wiednią zgodę, na mocy, której okręt można na); szerokość 6.60 m; zanurzenie 6,32 m w pobliżu uszkodzonego okrętu. Mimo nie- było odpowiednio przygotować i wykorzy- (wyporność bojowa) sprzyjających warunków atmosferycznych, stać przez marynarkę wojenną. Zlecenie • Napęd: 2 dwusuwowe, 6 cylindrowe sil- biorąc go następnie na hol. Dwa lata po za- udzielono stoczni Howaldtswerke w Ki- niki wysokoprężne typu MAN M6V 40/46 tonięciu Haia, Hechta wycofano, w dniu lonii w dniu 10.10.1958 r. Prace rozpoczę- z turbodoładowaniem, dmuchawy typu 30.09.1968 r. ze służby i po „wypatroszeniu” to 3.11.1958 r. Jednostkę przystosowano do BBC Büchi; po 2000 KM/1472 kW przy ob- dostarczony 28.07.1969 r. do MArsa w Kilo- pełnienia roli okrętu doświadczalno-ekspe- rotach 520 min-1, dwa dwukomutatorowe nii, a jego cięcie na złom nastąpiło na brzegu rymentalnego. Projektem przebudowy za- silniki trakcyjne typu Siemens-Schuckert Fiordu Kilońskiego, koło dworca kolejowe- jął się IKL, pracując nad nim pod oznacze- 2 Gu 365/30 po 2100 KM/1546 kW przy ob- go. Nastąpiło to w reżyserii firmy Zerssen. niem IK 12. rotach 1675 min-1; dwa silniki jednokomu- Zdecydowano się wprawdzie oddać jed- tatorowe marszu wolnego (do skrytego po- 7.8 Typ 241 nostkę zachowując jej urządzenia napędo- dejścia do celu) typu Siemens-Schuckert Wiadomości ogólne: Okręty podwod- we pamiętające czasy II wojny światowej. GV 323/28 113 KM/ 83 kW przy obrotach ne o napędzie elektrycznym typu XXI byłej Tym nie mniej przewidywano po pewnym 350 min-1; baterie akumulatorów: 3 x 124 Kriegsmarine. Były pierwszymi, które skon- czasie zamontowanie na niej maszyn, któ- ogniw AFA 44 MAL 740 E z 33900 Ah. struowano z myślą o poruszaniu się głów- re wówczas były dopiero przewidywane do Po przebudowie w 1961 roku – napęd nie pod wodą. Skonstruowane na podstawie zainstalo­wania dopiero na nowych okrę- spalinowo-elektryczny, czterosuwowy, 12 dokumentacji z lat 1942/43 autorstwa biu- tach podwodnych. Początkowo, jednost- cylindrowy silnik wysokoprężny typu May- ra konstrukcyjnego „Glückauf” oraz stoczni kę intensywnie wy­korzystywano do szkole- bach, model Mercedes-Benz MB 820 S/1 na AG Weser. Były też pionierskimi w dziedzi- nia młodych kadr. Następnie, kiedy przejęła prawej burcie i jeden MB 820 G/1 na lewej nie budowy modułowej. na siebie rolę jedno­stki doświadczalno-eks- burcie 600 KM/ 441 kW, maksymalna moc Po podniesieniu z dna pierwszego okrę- perymentalnej, jej kiosk poddawano mniej- ciągła przy obrotach 1400 min-1, z jednym tu tego typu zastanawiano się przez pewien szym lub większym mo­dyfikacjom, co genera­torem ładowania BBC 405 kW i przy okres nad rozmiarem prac, które należałoby szczególnie dotyczyło instalowania coraz wsparciu silnikiem trakcyjnym o mocy 920 wykonać, aby go ponownie przywrócić do nowych modeli hydrolokatorów. kW (zdławione do 440 kW). Zasilanie z 2 aktywnej służby. Problemy koncentrowa- Jednostce nadano imię inżyniera Wilhel- akumulatorów po 3 x 62 ogniw, „buforowa- ły się wokół jego stwierdzonego stanu tech- ma Bauera, chcąc upamiętnić w ten sposób nie” akumulatorów (Pufferbetrieb) możli- nicznego – czy rzeczywiście pozwoli on na jednego z pionierów broni podwodnej. Po- we podczas marszu na powierzchni; dla ci- Wilhelm Bauer typu XXI w początkowym okresie służby w Morskim Dowództwie ds. Prób i Testów (Schiffserprobungskommando). Fot. zbiory Hartmuta Ehlersa

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 69 Niemieckie okręty podwodne po II wojnie światowej

Rys. zbiory Hartmuta Ehlersa

1 forma kiosku 3 forma kiosku

Wilhelm Bauer z 2 formą kiosku chego podejścia pod powierzchnią wody • Systemy operacyjne: hydrolokator Atlas dziale dziobowym (4x3, 2x2), 7 koi oficer- można było wykorzystać jeden z dwóch M 1H skich (2x2, 1x3) i 4 koje piętrowe dla per- jednokomutatorowych silników typu Sie- • Pozostałe wyposażenie: 2 peryskopy, 2 sonelu doświadczalnego (2x2) w sąsiednim mens-Schuckert GV 323/28, każdy o mocy tratwy ratunkowe, maszt z chrapami, 1 ko- pomieszczeniu znajdowało się, w pomiesz- 113 KW/83 kW przy obrotach 350 min-1. twica, pętla demagnetyzacji (MES-Schleife) czeniu namiaru koja dowódcy + jedna koja, • 2 trójskrzydłowe śruby napędowe po Ø Inne: typ dwukadłubowy, z częściowym w rufowym przedziale mieszkalnym 12 sta- 2,15 m, 1 ster boczny, w osi symetrii pod- kadłubem sztywnym w kształcie cyfry 8 (góra łych (4 x 3) i 10 koi piętrowych (5 x 2). wodnej części kadłuba. Ø 5,30 m, dół 3,50 m); materiał „Wotan-we- • Prędkość: ↑ 15,6 w; ↓ 17,2 w, maksymal- ich”. Długość kadłuba sztywnego 60.50 m bez WILHELM BAUER (Y 880) na, 6,1 w na chrapach (przed przebudową) wypukłości w części rufowej; wysokość bocz- Blohm & Voss, Hamburg (754) • Zasięg: ↑ 11000 mil/12 w, ↓ 490 mil/3 na 7,70 m. Kriegsmarine: Głębokość normal- 29.10.1944 w; przy zużyciu 250 t paliwa na 120 m, dopuszczalna do 240 m. 13.01.1945 • Elektrownia: zasilana z baterii akumu- W 1961 r. wraz z zainstalowaniem wy- 24.02.1945 latorów rzutni torpedowych w przedziale dzio- 01.09.1960 • Załoga: 57 (5 oficerów, 52 podoficerów bowym, w rufowym stworzono śluzę dla Nr okrętu 241/01. Jako U 2540 Kriegsma- i marynarzy); po 1968 r. ze zredukowaną za- płetwonurków bojowych. W trakcie mniej- rine przydzielony do składu 31. U-Flottille; łogą cywilną „w służbie” E 71 szych i większych prac związanych z prze- zatopiony 3/4.5.1945 r. w pobliżu flensbur- • Uzbrojenie: 6 dziobowych wyrzutni tor- budową zmieniono kilkakrotnie kształt kio- skiego latarniowca przez alianckie myśliw- pedowych kal. 533 mm (po podniesieniu sku. Szczególne różnice widoczne były po ce bombardujące. Po podniesieniu z dna z dna, początkowo usunięte); 4 dziobowe zamontowaniu nowych urządzeń hydrolo- w 1957 roku; od listopada 1958 roku kapi- wyrzutnie torpedowe kal. 533 mm; zamon- kacyjnych. talny remont w Howaldtswerke w Kilonii. towane ostatecznie w 1961 r. W trakcie przebudowy w latach 1968- W tym okresie oznaczony jako Wal. Okre- • Środki dowodzenia: radar nawigacyjny 1970 w pomieszczeniach mieszkalnych ślany również mianem „Dziecka Rybaka” C 61 zwiększono liczbę koi do 50: 16 w prze- (»Fischers Baby«), od pierwszego kierowni- Wilhelm Bauer z 2 formą kiosku w okresie służby w Grupie Szkolnej Okrętów Podwodnych (Unterseeboot-Lehrgruppe). Fot. zbiory Hartmuta Ehlersa

70 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Tekst

Wilhelm Bauer w trakcie przeprowadzenia 21 listopada 1980 r. do MArsa Wilhelmshaven. Fot. Hartmut Ehlers ka pod – działu ds. techniki okrętowej w Fe- (Unterseeboot-Lehrgruppe). 26.4.1968 r. wy- ven, od 28.11. postawiony „na sznurkach” deralnym Ministerstwie ds. Obrony (Bun- cofany ze służby i skierowany do prze- i 15.3.1983 r. wycofany ze służby. Następnie desministerium der Verteidigung = BMVg), prowadzenia na nim zakrojonej na wiel- przekazany Niemieckiemu Muzeum Żeglu- który oddał wielkie zasługi na polu wzno- ką skalę przebudowy, która miała miejsce gi (Deutsches Schifffahrtsmuseum) w Bre- wienia niemieckiej budowy okrętów pod- w stoczni Blohm + Voss w Hamburgu. merhaven. Tam też zaadoptowany na tere- wodnych po wojnie. Wraz z oddaniem do 20.5.1970 r. ponownie w służbie i skiero- nie stoczni Halo jako eksponat muzealny. służby przekazany na potrzeby Morskie- wany do Centrum Doświadczalnego 71 (E go Dowództwa ds. Prób i Testów (Schiffser- 71) Bun­deswehry. Od tej pory wykorzy- 7.9 Inne jednostki specjalne probungskommando = SEK), a konkretnie stywany wyłącznie do przeprowadzania na JONAS – Tarcza do Strzelania Torpedowego Dowództwu Sił Amfibijnych (Kommando nim różnego rodzaju prób i doświadczeń. IV (Torpedoscheibe IV) der Amphibischen Streitkräfte). Następnie 27.4.1976 r. kolizja z niszczycielem Lütjens Podwodny obiekt–cel, bez sklasyfikowa- przekazany Szkole Broni Podwodnej Ma- (D 185); uszko­dzenia w rejonie zbiornika nia; były szwedzki okręt podwodny typu rynarki Wojennej (Marinewaffenversuchs- paliwa nr II i zbiornika balastowego nr I na Hajen. stelle). Przebudowa urządzeń napędowych prawej burcie; niesprawny ruchowo w 100% • Dane techniczne (jako szwedzki okręt w latach 1961/62, od 1.12.1962 r. w skła- – brak możliwości zanurzania. 18.11.1982 r. podwodny): 720 ts – standardowa, 790 t bo- dzie Grupy Szkolnej Okrętów Podwodnych przeprowadzony do MArsa w Wilhelmsha- jowa- następnie operacyjna ↑, 1010 t ↓ Okręt-cel Jonas (eks-szwedzki Valen) w czasie zanurzania, 4 grudnia 1984 r. Fot. copyright Hartmut Ehlers

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 71 Tekst

Okręt-cel Jonas (eks-szwedzki Valen) w Eckernförde, 24 maja 1989 r. Fot. Hartmut Ehlers

• Wymiary: 65,8 m – długość całkowita, skreślony z listy floty. W 1983 roku odku- funkcjonujących urządzeń należały: system 4,8 m szerokość, 5.1 m szerokość całkowi- piony przez Bundesamt für Wehrtechnik wentylacji, system sprężonego powietrza, ta, 6,2 m szerokość rufowego steru głęboko- und Beschaffung (BWB). Jednostkę prze- pompy w zęzach, system regulacji i wywa- ści, 4,6 m zanurzenie, głębokość peryskopo- jęto 6.6.1984 r. Przybyła ona następnie na żania okrętu, zbiorniki balastowe I do III, wa ponad pokładem 9,7 m, ca. 12 m licząc holu holownika oceanicznego Norderney system kotwic, elektryczność i oświetlenie. od dolnej krawędzi stępki do górnej krawę- (A 1455) do Kilonii. Zewnętrzna obsługa zaworów elektroma- dzi kiosku. Tam, początkowo, „na sznurku” w MAr- gnetycznych była możliwa. Potrzebna do • Napęd: 2 silniki wysokoprężne SEMT- sie, potem, między 8.10. a 6.12.1984 r. funkcjonowania okrętu energia dostarcza- -Pielstick-Diesel 830 KM/610 kW, 2 silniki przebudowany w stoczni HDW na pod- na była kablem z portu, znaczy się z lądu. Po elektryczne 1250 KM/ 920 kW. wodny okręt – tarczę strzelniczą (Unter- próbie przeprowadzonej 7.12.1984 r. w doku • Baterie akumulatorów: 2 x 124 ogniw wasserzielobjekt) o nazwie Jonas w celu ciśnieniowym, przebudowana jednostka zo- o pojemności 6250 Ah; czas rozładowania przetestowania torpedy typu DM2 A3. stała odebrana 8.12. a 11.12.1984 r. przepro- się: 10 h. Jednostkę klasyfikowano oficjalnie jako wadzono ją do Eckernförde, do tamtejsze- • Prędkość: ↑ 12w, ↓ 15 w Tarczę Strzelniczą IV (Torpedoscheibe IV), go WTD 71. Przedtem, na terenie stoczni • Uzbrojenie: 4 wyrzutnie toropedo- ale wbrew do tej pory stosowanej prakty- HDW przeprowadzono we Fiordzie Kiloń- we kal. 533 mm. Liczba torped 12 typu ce nie przydzielono go do żadnego typu2. skim próby zanurzenia. M/6925; przygotowany na uzbrojenie plot. Prace związane z jego przebudową polega- W styczniu 1994 r., po sprzedaży prze- kal. 2 x 20 M/40 w pojedynczych lawetach ły głównie na zastąpienie dotychczasowo prowadzono jednostkę do stoczni Otto (po jednym fundamencie na wrędze 61 i 12, znajdujących się pomieszczeń z akumu- Eberharda w Arnis, nad rzeką Schlei, gdzie za kioskiem) latorami nr 1 i II balastem oraz zainstalo- zdjęto z niej kiosk a kadłub wyciągnięto na • Pozostałe informacje: wanie urządzenia do zdalnego sterowania. ląd celem złomowania go tam, ale uczynio- Dopuszczalna głębokość zanurza- Holowana jednostka miała mieć właści- no to tak niefortunnie, że zatarasował drogę nia 150 m, załoga 44 ludzi, 37 stałe koje, 1 wości umożliwiające holowaną jednostkę wiodącą na teren stoczni, a była to jedyna, opuszczany dźwig do załadunku i wyła- opuścić następnie na głębokość 30 m, a po publiczna prowadzącą wzdłuż brzegu, więc dunku torped, na wrędze 50, 1 opuszczany wykonaniu zadania, podnieść ją na po- zdecydowano się i to bez zbędnych cere- dźwig typu Marine błotnik (Fender, niem. wierzchnię, ale to nigdy tak naprawdę do- gieli, wykonać przejazd… rozcinając „prze- Fenderkran) za kioskiem, na wrędze 22, 1 brze nie funkcjonowało. szkodę”, czyli kadłub na dwie części. kotwica grzybkowa, po jednym luku wyj- Stery głębokości i kierunku zostały wyłą- ściowym w kadłubie, na wrędze 17/18 i na czone z użycia i unieruchomione. Z użytku 55/56, dodatkowy luk w kiosku (z przodu wyłączono wszystkie urządzenia napędowe 2. Określenie Torpedoscheibe IV wskazuje, że przewi- dywany był do przydzielenia do typu 746. W oficjalnych i z tyłu), 2 peryskopy, 1 wysuwany maszt z silnikami wysokoprężnymi, generatorami, listach okrętów i jednostek Deutsche Marine, w tzw. Ka- z radarem, 1 chrapy. wałami napędowymi oraz wszystkie bun- talogu z alfanumerycznymi, lub cyfrowymi oznaczenia- kry paliwowe, zbiorniki olejami smarnymi mi okrętów, jednostek i morskich pojazdów pomocni- czych i operacyjnych Marynarki Niemiec i służb odpo- Historia: i urządzenia do chłodzenia wody, te części wiedzialnych za technologię obronną (Schiffsnummer- Jego stępkę położono w 1953 roku, na wyposażenia nie nadal znajdowały się w ka- nverzeichnis für Schiffe, Boote und Betriebsfahrzeuge der Deutschen Marine und des Wehrtechnischen Bere- pochylni państwowej stoczni (Örlogsva- dłubie. Częściowo wymontowano także ichs) znajduje się na stronie nr 35, wśród trzech innych rvet) w Karlskronie; jego kadłub wodowano wszelki sprzęt wysuwany i chrapy. Kryzy ka- jednostek w rubryce dot. typu, sklasyfikowany jako ‚Se- 24.4.1955 r., a 4.3.1957 r. jako Valen (ozna- dłuba twardego zostały uszczelnione. Układ ezielschleppscheiben‘, czyli holownik tarcz strzelniczych typu 746, figurując tam pod jednym z następujących czenie Va, później Val) znalazł się w służbie hydrauliczny i wyrzutnie torped wyłączo- nazw: Torpedoscheibe I, II i III, z których ostatnie dwie szwedzkiej marynarki wojennej. 1.7.1980 r. no z użytku, ale ich nie demontowano. Do z dniem 1.1.1978 r. wycofane zostały ze służby.

72 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Niemieckie okręty podwodne po II wojnie światowej

NARWAL • zasięg operacyjny większy niż 50 m, no następnie w roku 1989 stoczni Abeking Miniaturowy okręt podwodny, tzw. Pod- • kilkudniowa autonomiczność, również & Rasmussen w Lemwerder. wodne Urządzenie Transportowe (Unter- pod powierzchnią wody, Po rozpoczęciu budowy, co nastąpiło wassertransportgerät [UWTG]); nr okrętu • bezpieczne wejście na pokład i jego 15.12.1989 r.; nr stoczniowy 6406, w dniu 740/10 opuszczenie przez do 4 uzbrojonych płe- 4.9.1990 r. odbyła się ceremonia chrztu no- Dane techniczne: twonurków, wej jednostki, której nadano nazwę Narwal. • Jego kadłub w okresie służby wypierał • automatyczna obsługa jednostki tylko Jej budowę zakończono pod koniec 1990 25,3 t; pusty kadłub 21 t, ze stelażem maga- przez 1 człowieka, w tym też pod wodą, roku. Prace wyposażeniowe, czyli monta- zynowo-transportowym 23 t. • minimalna hałaśliwość, żu uzbrojenia wykonało już Centrum Do- • Wymiary: długość maksymalna • wyposażenie w hydrolokator, świadczalne WTD 71 w Eckernförde, które 13,27 m, szerokość 2,10 m; • możliwość doposażenia w dodatkowy przeprowadziło także próby morskie Goto- • Napęd: Silnik trakcyjny o mocy 15 sprzęt taki, jak podwodne chwytaki służą- wą i przetestowaną jednostkę MBB przeka- kW, pięcioskrzydłowa śruba napędowa, 2 ce do odzyskiwania znalezionych, nieprzy- zało następnie zlece­niodawcy we wrześniu elektry­czne silniki przemieszczania pio- jacielskich obiektów 1991 roku w Eckernförde. Z powodu zmie- nowego (E – Vertikalschubanlagen) 3 kW; • posiadanie zdolności holowniczych niającej się od roku 1989 sytuacji politycz- Elektrownia: zasilanie bateriami z elektroli- i transportowych, dzięki którym jednostka nej (upadek bloku wschodniego), marynar- tem płynnym, pracującymi przynajmniej 96 byłaby w stanie przewieźć inne jednostki na ka wojenna w. pojazdu już nie odebrała. godzin. akwen operacyjny. Narwala przekazano w końcu oficjal- • Prędkość: ↓ > 5 w; W konsekwencji tego, Federalne Mini- nie pod koniec roku 1995 do dalszego wy- • Zasięg: ↓ 150 mil/5 w; sterstwo ds. Badań zwróciło się do MBB korzystania Ministerstwu Obrony Narodo- • Załoga: 1, maksymalnie 2 ludzi do tego (Messerschmitt-Bölkow-Blohm obecnie wej, które z kolei swoje prawa do Narwala „ładunek” w postaci 3 lub 4 płetwonurków. wchodzący w skład koncernu zbrojeniowe- przeniosło na Centrum Doświadczalne 71 • Inne: głębokość zanurzenia ~100 m, go EADS) w formie zlecenia na podstawie, (WTD 71) w Eckernförde, celem przepro- czas przebywania w zanurzeniu do 96 go- którego miał on przedstawić ministerstwu wadzania dalszych testów i prób. Tam dzin z 5 osobami, w innym przypadku rozwiązanie. 11.06.1996 r. oddano go do służby, by go dłużej. Nawigacja za pomocą masztu wy- Zgodnie z przedłożonym projektem, je- już 12.12.1996 r. z niej wycofać i odstawić stającego nad powierzchnię wody wyko- sienią 1987 roku złożono zlecenie MBB jako do jeden z hal znajdujących się na terenie rzystując obserwację wzrokową i GPS. Po- generalnemu wykonawcy. Przewidywało WTD 71. ruszanie się pod wodą dzięki inercyjnemu ono, że w terminie 36 miesięcy zostaną zre- Największym problemem z tą jednost- systemowi nawigacji. alizowane jego założenia w trzech wyzna- ką stanowił jej transport wraz z logistyką, czonych fazach. Były to faza: „Konstrukcji gdyż towarzyszyć mu musiały dwa 20 sto- Historia: i Rozwoju”, „Budowy Pojazdu”, a na końcu powe kontenery (TEU). WTD nie dyspono- Do roku 1986 realizowano, wewnątrz opracowania „Testów” wydajnościowych, wało odpowiednim sprzętem do podnosze- struktur marynarki wojennej, projekt małe- czyli testowania oraz otrzymania certyfika- nia, więc w przypadku każdej próby trzeba go, załogowego pojazdu podwodnego. Miał cji koniecznej dla dopuszczenia do trans- się było zdać na dźwig pływający Hiev (Y on spełniać m.in. następujące kryteria: portu morskiego”. Budowę pojazdu zleco- 875, nr jednostki 711/01) Arsenału Mor-

U 995 – fotografia wykonana 21.11.1968 r. w Arsenale Marynarki Wojennej w Kilonii (MArs Kiel). Okręty na drugim planie (widziane od zewnątrz do środka): Welle, KW 1, Stromer, Merkur. W lewym rogu fotografii, za dziobem U 995, widoczny FL 1. Fot. Hartmut Ehlers

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 73 Niemieckie okręty podwodne po II wojnie światowej skiego w Kilonii, aby posadzić jednostkę na lewską Marynarkę Wojenną Norwegii. Pod dosyć żywe zainteresowanie Niemieckiego wodzie a następnie znowu posadzić na lą- nazwą Kaura (S 309) został oddany do służ- Muzeum Techniki w Monachium (Deut- dzie. Całą operację ubezpieczała zawsze jed- by 6.12.1952 r. Z załogą składającej się z 45 sches Museum) szybko zgasło z uwagi na nostka wielofunkcyjna Helmsand (Y 862, nr ludzi był używany w siłach obrony wybrze- niebotyczne koszty transportu znad morza okrętu 748/03), która nie była jednak w sta- ża jako jednostka szkolna biorąc w następ- na południe, jednostkę po głębokich roz- nie sama przyjąć Narwala na swój pokład. nych latach również udział w licznych ćwi- ważaniach i kalkulacjach zdecydowano się Bardzo bolesny okazał się wtedy być brak czeniach morskich z udziałem jednostek w końcu przekazać 2 października 1971 r. prawdziwej jednostki-bazy. wchodzących w skład sojuszu obronne- w formie darowizny zachodnioniemieckiej Opisane wyżej problemy przyczyniły się go NATO. W 1965 roku marynarka nor- marynarce wojennej, a konkretnie działa- w końcu pewnie, że zainteresowanie Narwa- weska, jako dowód na postępujący proces jącemu w jej ramach Niemieckiemu Stowa- lem okazali żołnierze z Grenzschutzgruppe pojednania między oboma narodami, zde- rzyszeniu Członków Marynarki Wojennej 9 (GSG 9) Bundesgrenzschutzu, ale wkrót- cydowała się przekazać okręt podwodny (Verein Deutscher Marinebund e.V.). ce się wycofali, bo bardziej potrzebny było zachodnioniemieckiej Bundesmarine,­ za- W wyniku tego U 995, który pozostał im urządzenie transportowe, które byłoby strzegając jednak sobie wyraźnie, aby jed- na swoim miejscu, czyli w kilońskim ar- możliwe transportować i używać w sposób nostki nie przeznaczać po pewnym czasie senale morskim, został najpierw odre- niezauważalny. Narwala oddano potem do na pocięcie na złom. staurowany przypominając żywo swój Muzeum Historyczno-Wojskowego (Mili- 14.10.1965 r. holownik Fairplay II wziął pierwotny, wojenny wygląd zewnętrz- tärhistorisches Museum) w Dreźnie. weterana wojny na hol i poprowadził go do ny, a następnie udostępniony do ogólnego Kilonii, gdzie U 995 stanął najpierw w tam- zwiedzania. 13 marca 1972 r. U 995 zmie- U 995 tejszym arsenale morskim. W następnych nił jednak miejsce postoju, kiedy dwa pły- Ten okręt podwodny należał do długiej latach borykano się z problem odpowied- wające dźwigi przeprowadziły go do Laboe wersji VII C/41 typu VII C w ramach, któ- niego wyeksponowania jednostki, do cze- przez specjalnie do tego celu wykopany ka- rej do końca wojny w roku 1945 zbudowano go należało znaleźć godne miejsce. Według nał długości 500 m, 3 m głębokości i szero- w sumie 693 jednostki. Jego nr stoczniowy to ówczesnych kalkulacji, aby okręt wciągnąć kości 42 m. Okręt ustawiono następnie na 1953. Jego budowę rozpoczęto 25.11.1942 r.; na ląd i tam postawić, potrzeba była suma plaży na specjalnie wykonanym podeście w stoczni Blohm und Voss w Hamburgu prawie 750 000 DM. Dalsze koszty stałe dla zwiedzających jako Muzeum Technicz- i 16.9.1943 r. oddano go do służby. Opera- spowodowane będą potrzebą konserwacji ne przed znajdującym się w Laboe pomni- cyjnie działał głównie na Morzu Północnym, kadłuba – głównie z uwagi na wymóg usu- ku-grobowcu 30 marca 1972 roku eks- a 8.5.1945 r. wycofano go ze służby w norwe- wania nieustannie pojawiającej się na nim ponat udostępniono do zwiedzania. Dziś skim Trondeim. Następnie jednostka stała się rdzy, która w przeciwnym razie powoli by stanowi nie lada atrakcję, o czym świadczy brytyjską zdobyczą wojenną. go „pożarła”. ponad 30 milionów chętnych do zobacze- W 1947 r. U 995, wraz z 2 innymi okrę- Kiedy Kilonia i Wilhelmshaven, jako nie nia jednego z ostatnich, niezwykle groź- tami typu VII C został przejęty przez Kró- reflektujące odmówiły, a dotychczasowe nych „szarych wilków”.

U 995 – fotografia wykonana 17.09.1969 r. w MArs-ie Kilonia. Fot. Hartmut Ehlers (ciąg dalszy nastąpi)

Tłumaczenie z języka niemieckiego: Michał Jarczyk Korekta techniczna: Jarosław Palasek

3. Od U 575 budowane przez stocznię Blohm & Voss otrzymywały nowe numery stoczniowe, rozpoczynające się od liczby 75, które w dużej mierze odpowiadały i do- pasowane zostały numerom budowy nadawanym przez Oberkommando der Marine (OKM). Miało to na celu zapobieżenie powstaniu ewentualnych pomyłek. Nowe numery nadawane były na bieżąco kończąc się na nu- merze 313. Na korzyść budowy jednostek typu XXI za- komunikowano 30.9.1943 r. anulowanie zleceń. Wyda- ne 6.11.1943 r. pisemne potwierdzenie weszło w życie 22.7.1944 r. Dotyczyło następujących numerów budo- wy i przyznanych jednostkom alfanumerycznych skró- tów: 233-250 (U 1033-U 1050, typ VII C); 251-254, 267- 272, 285-289 (U 1401-1404, U 1417-1422, U 1435– 1439; wszystkie typu VII C/41); 260-266 (U 1410-1416, typu XVII B); 273-284, 290-313 (U 1423-1434, U 1440-1463, wszystkie typu VII C/42). Bieżących numerów stocznio- wych, które dzisiaj są przydzielane przez Blohm + Voss tym jednostkom, jak na przykład w publikowanej ofi- cjalnej liście, na próżno szukać w aktach z okresu woj- ny. Należy przypuszczać, że zostały one nadane dopie- ro po jej zakończeniu. Zgodne z ww. listą nie zbudowa- ne nigdy pancerniki H i M miały mieć przydzielone nu- mery stoczniowe 525 i 526, a pierwsze 24 nowe U-Booty miały nosić następujące skróty alfanumeryczne: U 551- 574 (typ VII C). Numery stoczniowe z przedziałów 527- 550 oraz U 575 nr stoczniowy 551, podczas kiedy U 995 wykazuje się nr 671. Jako ostatni U-Boot tego typu poja- wia się na liście U 1030 mający numer 706.

74 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE U 2332 po wodowaniu 18.10.1944 r. w Germaniawerft w Kilonii. Na drugim planie w małym doku Witold Pasek pływającym kolejny egzemplarz typu XXIII już z żółtym pireścieniem wokół kiosku, który Tekstcharak- teryzował jednostki szkolne, a za nim jeden z dużych dźwigów pływających o nośności 350 t. Fot. zbiory Ericha Grönera

U-Booty zamiast Whiskey Kulisy tajnej operacji, która miała doprowadzić do wcielenia – pod koniec lat 50. U-bootów do polskiej Marynarki Wojennej

24 marca 1959 roku dowódca Marynarki Krakowiak, Ślązak i Kujawiak. Wydzier- mi przeprowadzania transakcji bez stosowa- Wojennej kontradmirał Zdzisław Studziń- żawione (za wypożyczenie 6 okrętów na nia wymiany prospektów i ofert z dokład- ski podpisał tajne Zarządzenie Numer 16 osiem lat Polska miała zapłacić 4,5 milio- nym wyszczególnieniem danych oraz cen „o poszukiwaniu wraków okrętów podwod- na rubli) przez ZSRR Polsce „malutkie” były oferowanego artykułu bez udzielenia umow- nych”; chodziło o to, by zlokalizować wraki mocno wyeksploatowane praktycznie już nych gwarancji i zastrzeżeń odnośnie na- poniemieckich u-bootów, wydobyć je, wy- w momencie ich przekazania naszej Mary- praw, awarii sprzętu w okresie gwarancji. remontować i wcielić do służby. narce Wojennej w roku 1954 (dwie jednost- Stosowano system przesyłania sprzętu bez Chociaż formalnie pod Zarządzeniem ki) i w roku 1955 (cztery). Przechodząc pod dostarczania należnej dokumentacji eksplo- podpisał się admirał Studziński, to wia- polską banderę każda z jednostek miała już atacyjno-materiałowej, formularzy, opisów domo, że głównym pomysłodawcą dążą- za sobą od 3 do 7 lat służby we flocie ZSRR, technicznych i rysunków. W dotychczasowej cym do wzmocnienia MW U-bootami był na okrętach nie było żadnej dokumentacji praktyce stwierdzono, że miały miejsce do- kontradmirał Jan Wiśniewski. technicznej ani części zamiennych. stawy okrętów i sprzętu przestarzałego, wy- Wiśniewski (zastępując czasowo Stu- W najgorszym stanie był Mazur, który – cofanego już z użytku przypuszczalnie dla dzińskiego na funkcji Dowódcy MW według polskiej komisji technicznej – „nie upłynnienia remanentów, natomiast przy w czasie, kiedy ten ostatni był słuchaczem był zdolny do dłuższego przejścia morzem otrzymywaniu sprzętu nowego Marynarka Wyższego Kursu Akademickiego w Aka- nawet na małych prędkościach ze względu na Wojenna natrafiała z reguły na duże trudno- demii Marynarki Wojennej ZSRR w Le- zbytnie grzanie się łożysk”. To zdaje się tak- ści, po prostu w niektórych wypadkach ZSRR ningradzie) przygotował „plan rozwoju że Mazura dotyczyła uwaga w protokołach odmawiał dostaw sprzętu bardziej nowocze- MW”, w którym zapisał, że nasza flota po- przekazania jednostki – przytoczona przez snego”. I dalej: „stwierdzono szereg wypad- winna dysponować pod koniec lat 60. aż… generała Tadeusza Pióro w jego wspomnie- ków dostarczania okrętów i sprzętu minowe- 60 okrętami podwodnymi. Był to plan nie niach – że okrętu „ze względów bezpieczeń- go używanego oraz złej jakości. Wymownym tylko całkowicie nierealny pod względem stwa lepiej nie zanurzać”. tego przykładem były okręty podwodne małe ekonomicznym, ale także organizacyjnym. W tej sytuacji kontradmirał Wiśniew- projektu XV…”. Wcześniejsze plany rozwojowe – które też ski napisał (23 listopada 1956 roku) pismo List ten był dość odważnym posunięciem zresztą okazały się nierealistyczne – zakła- do nowo mianowanego Ministra Obrony (choć został napisany w dwa dni po zakoń- dały posiadanie przez Polskę 12 (Czero- Narodowej – Mariana Spychalskiego (jego czeniu VIII Plenum KC PZPR, które wy- kow), 18 (Steyer) lub maksymalnie 20 (Mo- poprzednik – Konstanty Rokossowski zo- brało Władysława Gomułkę na I sekreta- huczy) okrętów podwodnych. stał odwołany 13 października), w którym rza); w nowej sytuacji autorowi nie groziło Realia końca lat 50. były tymczasem ta- stwierdził, że „między Polską a Związkiem już wprawdzie aresztowanie, ale „towarzy- kie, że w służbie pozostawał wciąż dwudzie- radzieckim w zakresie importu specjalnego sze radzieccy” (dokładnie i na bieżąco po- stoletni Sęp i sześć silnie już zużytych „ma- istnieje zwyczaj nie mający chyba precedensu informowani o działalności Wiśniewskiego) lutkich” (projekt 96): Kurp, Kaszub, Mazur, w stosunkach handlowych miedzy państwa- nigdy mu tego wystąpienia nie zapomnieli.

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 75 U-Booty zamiast Whiskey

dukowały a państwa kapitalistyczne wcale Analogia nasuwała się sama: trzeba było nie zamierzały dostarczać uzbrojenia po- tylko odnaleźć i wydobyć z dna Bałtyku kil- tencjalnym przeciwnikom (pomijając już ka wraków U-bootów zatopionych w po- fakt, że nie mieliśmy czym zapłacić). Jedy- bliżu polskiego wybrzeża, aby po remoncie nym potencjalnym dostawcą sprzętu pozo- wzmocniły siły naszej Marynarki Wojen- stawał ZSRR. nej. Sprawa stawała się tym bardziej pilna Ale i tu pojawiały się trudności: choć dla komandora Wiśniewskiego, że jego po- jeszcze na początku roku 1956 Związek Ra- zycja w wojsku i polityce gwałtownie słabła: dziecki wyraził wstępnie zgodę na wypoży- w połowie stycznia roku 1958 powrócił ze czenie Polsce dwóch niszczycieli projektu Związku Radzieckiego – po piętnastomie- 30bis, dwóch okrętów podwodnych pro- sięcznej nieobecności – komandor Studziń- jektu 613 i jednej jednostki typu 96, to na ski i Wiśniewski przestał „pełnić obowiązki” przekazanie niszczycieli musieliśmy czekać Dowódcy MW i wrócił na swoje wcześniej- ponad rok a na okręty podwodne projek- sze stanowisko Szefa Sztabu MW. Studziń- tu 613… prawie sześć kolejnych lat. Przed ski przyjechał z ZSRR (był słuchaczem Polską otrzymały swoje ‘sześćsetrzynast- Wyższego Kursu Akademickiego w Akade- ki’ takie państwa jak Chiny (pierwsze do- mii Marynarki Wojennej ZSRR w Leningra- stawy w roku 1956), Egipt (1957), Bułgaria dzie) z pełnym poparciem „towarzyszy ra- (1958), Albania (1958), Indonezja (1959) dzieckich” i nie było dla nikogo tajemnicą, Kontradmirał Jan Wiśniewski. a nawet Syria (1959). My musieliśmy czekać że tylko czeka na okazję, by pod lada pre- Fot. Janusz Uklejewski na nasza pierwszą „Whiskey” (bo tak w ko- tekstem pozbyć się Wiśniewskiego. Przy- dzie NATO oznaczano jednostki typu 613) puszczalnie w tej sytuacji Wiśniewski po- Niezależnie od dzisiejszej wiedzy i ocen aż do listopada 1962 roku, kiedy to dostali- stanowił zagrać va banque: zasilenie polskiej wtedy – jesienią roku 1956 i w kolejnych la- śmy S-265 (eksploatowany wcześniej inten- floty kilkoma poniemieckimi U-bootami tach – taki był stan świadomości części ka- sywnie w radzieckiej Flocie Bałtyckiej przez stanowiłoby prestiżowa porażkę „twardo- dry oficerskiej: dowódcy ci mieli wrażenie, siedem lat), który nazwaliśmy Orłem (II). głowych” i ugruntowało jego pozycję (a być że Związek Radziecki nie przekazuje nam I wtedy właśnie – w drugiej połowie lat może nawet zapewniło awans). najnowocześniejszej techniki wojskowej. 50. – pojawiły się w prasie fachowej infor- I tu wracamy do tajnego „Zarządzenia Wiązali to z odwołaniem Rokossowskiego macje o wprowadzeniu na uzbrojenie flo- Numer 16” z 24 marca 1959 roku: poszu- i wyrzuceniem radzieckich doradców woj- ty Republiki Federalnej Niemiec okrętów kiwaniami miał zając się Oddział Ratow- skowych, ale de facto wcześniej Polsce też podwodnych odbudowanych z wraków hi- niczy Marynarki Wojennej. Problem jedy- często nie udawało się kupić od ZSRR no- tlerowskich U-bootów. Latem roku 1956 nie w tym, że Marynarka Wojenna danych woczesnego lub choćby nowego sprzętu Niemcy podnieśli dwa wraki okrętów pod- o wrakach U-bootów… nie posiadała. (a ten, który otrzymywaliśmy był często zu- wodnych: U 2365 i U 2367; podniesio- A jednak już 7 kwietnia 1959 roku do- żyty lub niekompletny). ne okręty były w wyjątków dobrym stanie wódca Oddziału Ratowniczego Marynarki Wprawdzie kontradmirał Wiśniewski (pomimo 11 letniego spoczynku na dnie) Wojennej komandor porucznik K. Dwora- w swym piśmie doradzał Spychalskiemu, i już po niespełna rocznym remoncie zo- czek przesłał do dowództwa MW tajne (wy- żeby „oprócz ZSRR sprowadzać sprzęt z in- stały oddane do służby jako Hai i Hecht. konane tylko w dwóch egzemplarzach) pi- nych państw demokracji ludowej oraz, czę- W czerwcu 1957 podniesiono kolejny wrak smo nr 0247do którego załącznikiem była ściowo, z państw kapitalistycznych”. Problem (U 2540), który również został wyremonto- lista 20 wraków (w tym 15 wraków okrętów polegał jednak na tym, że inne państwa „de- wany i wszedł do służby w roku 1960 jako podwodnych), których wydobycie rozważał moludów” okrętów podwodnych nie pro- Wilhelm Bauer. Oddział Ratowniczy MW:

Pozycje zaznaczonych na mapce wraków okrętów podwodnych przedstawia tabelka na str. 77. Rys. Bogusław Nikonowicz

76 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE U-Booty zamiast Whiskey

Typ: Okręt Pozycja Uwagi w piśmie nr 0247 Uwagi współczesne

„Zatonął 13.09.42 r. na zachód od Piławy. Kolizja. Głębokość ca. 60 m. Tego dnia nie zatonął żaden U-boot. Niemożliwy do wydobycia przez Marynarkę Wojenną ze względu na dużą Z okrętów typu IIA w rej. Piławy zatonęły 54°50’01” N IIA ? odległość /od Gdyni 95Mm, od Kłajpedy 55 Mm/ i głębokość ok. 65 m. U 2 (8.4.1944, następnie wydobyty przez 19°34’00” E Poszukiwania jak i wydobycie jest nieopłacalne ze względu na brak jednostek Niemców) i U 5 (19.3.1943); jednak pozycja w Marynarce Wojennej do prac na otwartym morzu.” wraku się nie zgadza.

„Kwadrat „Zatonął 24.02.43 r. Kolizja z U232. Niemożliwy do wydobycia ze względu na Nie chodzi o mapę lotniczą ale o mapę VIIC U 649 niemieckiej mapy duża głębokość /ok. 80 m,/ i brak pozycji /podany tylko kwadrat niemieckiej kwadrantów dla Ubootwaffe – pozycja na lotniczej 9418” mapy lotniczej/ Ze względu na brak w/w mapy – pozycja nieznana.” północ od Łeby

„Zatonął 8.09.43 r.. Kolizja z U988. Położenie o.p. 82 Mm od Gdyni 55°36’ N VIIC U 983 na otwartym morzu. Brak jednostek do prac na tym akwenie. Prace Dziś przyjmuje się pozycję: 54°56’N, 17°14’E 17°45’ E poszukiwawcze i wydobywcze niecelowe.”

Ewidentna pomyłka: U 236 zatonął 5.5.1945 na północ od Kilonii na pozycji 54°37’N, „Zatonął 2.09.43 r. przy Helu /awaria w zanurzeniu/. Położenie ok. 5 Mm 54°47’05” N 10°03’E. Zapewne chodziło o U 346, którego VIIC U 236 na północ od Jastarni. Niemożliwy do wydobycia ze względu na głębokość 18°45’ E wrak znajduje się w pobliżu podanej pozycji; powyżej 70 m.” częściowo zgadza się data zatonięcia: 20.9.1943 a nie 2.9.1943.

„Zatonął 18.11.43. Głębokość 60 m. Kolizja z U476. Położenie 24 Mm na NE 55°26’08” N od wyspy Bornholm. Prace poszukiwawcze i wydobywcze niemożliwe ze VIIC U 718 Dziś przyjmuje się pozycję: 55°21’N, 15°24’E 16°33’02” E względu na dużą odległość od bazy i głębokość 80 m. /podana głębokość jest niezgodna z mapą. Brak jednostek do prac na otwartym morzu.”

55°38’02” N „Zatonął 11.11.41 r. Kolizja. Głębokość 37 m. Położenie na terytorialnych VIIC U 580 Dziś przyjmuje się pozycję: 55°45’N, 20°40’E 20°55’07” E wodach Związku Radzieckiego /7Mm na SW od Kłajpedy/.”

„Zatonął 22.11.42 r. Kolizja przy Helu. Głębokość ca. 60 m. 1,5 Mm w kier. na NE od Helu. Pozycja znana od roku 1956, Były próby przeprowadzania zwiadu 54°37’08” N VIIC U 272 nurkowego, jednak ze względu na silny prąd prace zaniechano. Pozycja jest W rzeczywistości zatonął 12.11.1942 r. 18°56’06” E ujęta w wykazie mimo, że w czasie pertraktacji było zaznaczone, iż pozycja ta jest nam znana.”

54°25’07” N „Zatonął 20.11.43. Kolizja. Głębokość 50-55 m. Położenie w rejonie Świbna VIIC U 768 Wg danych niemieckich: 54°30’N, 19°15’E 19°08’ E ok. 5 Mm od brzegu. Jest możliwe przeprowadzenie zwiadu nurkowego.”

„Głębokość 90 m. Zatonął 19.05.44 r. po zderzeniu z U1014. Niemożliwy do 55°09’01” N wydobycia ze względu na głębokość 95 m. oraz otwarty akwen morza. /brak VIIC U 1015 Typ VIIC/41. 19°11’01” E jednostek w Mar. Woj. do pracy na otwartym morzu/. Położenie ok. 44 mm na NE od Gdyni.”

U 614 zatonął na północnym Atlantyku. 54°59’05” N „Zatonął 12.12.4 4 r. 10 MM na W od Piławy. Kolizja. Głębokość 60 m. VIIC U 614 Zapewne chodziło o U 416, który zatonął 19°39’ E Niemożliwy do wydobycia ze względu na duża głębokość /wg. mapy 70 m./.” tego dnia w rejonie Piławy.

54°50’01” N „Zatonął podczas ćwiczebnego zanurzenia mając 57 ludzi na pokładzie / 19°32’ E awaria w zanurzeniu/ 28.11.44 w Zatoce Gdańskiej. Położenie ok. 15 Mm na VIIC U 80 (dopisek: „pozycja SW od Piławy. Niemożliwy do wydobycia ze względu na głębokość ok. 90 m. wątpliwa”) i otwarty akwen.”

rejon poligonu dla „Zatonął 15.03.45. Rejs ćwiczebny przy Helu /awaria w zanurzeniu/. Pozycja Przypuszczalna pozycja wraka: VIIC U 367 o.p. /niemieckich/ nieznana. Rejon poligonu dla o.p. /niemieckich/.” 54°25’N, 18°50’E

54°52’ N „Zatonął 18.02.43 r. ok. 15 Mm na zachód od Piławy. Kolizja. Głębokość ca. IIB ? Chodzi o U 7. 19°29’08” E 90 m. Niemożliwy do wydobycia ze względu na duża głębokość /94 m./.”

radziecki 54°31’ N „o.p. radziecki. Pozycja była znana. Prowadzono wstępne prace wydobywcze ? Może chodzić o S-10. o.p. 18°45’ E w 1956 r., które zostały przerwane na polecenie Sztabu Głównego Mar. Woj.”

„Zatonął 26.12.44 /na minie/. Głębokość: 16 m. Położenie: rejon Świnoujścia. Wrak został wysadzony na przełomie 54°02’01” N XXIII U 2342 Pozycja oznaczona na mapach. Jest możliwe przeprowadzenie zwiadu X i XI 1954 a pozostałe szczątki wydobyte 14°16’05” E nurkowego” i złomowane w Karlshagen.

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 77 U-Booty zamiast Whiskey

Dodatkowo na liście znajdowa- Okręty te przeszukiwały rejon hydrolokato- nurkowego tzn. na odległość 100 m. od boj- ły się pozycje wraków Wilhelm Gustloff rami – właściwie poszukiwania prowadziły ki. Po dojściu na daną odległość nurek zaczął (55°07’03”N, 17°42’E), General von Steu- tylko ścigacze, które miały w miarę nowocze- zataczać koło 360°. Aby nurek nie zbliżał się ben” (55°09’02”N, 16°37’05”E, głębo- sne stacje hydroakustyczne typu „Tamir-11” do okrętu wąż nurkowy i lina sygnałowa były kość: 65 m), Goya (bez pozycji), Franken – ale jedynie DS-42 uzyskał trzy „echa” – po- zawsze wybrane. W czasie zataczania krę- (54°32’01”N, 18°59’02”E, głębokość: 69 m) zostałe jednostki nie znalazły nic. Znalezione gu przez nurka wąż i lina sygn.. szły po dnie. i (Hans Albrecht) Wedel (54°37’N, 18°55’E, obiekty podwodne zostały oznaczone pława- Dawało to możliwość zaczepienia o wrak. Po głębokość: 75 m) – przy każdej z tych pozy- mi były kolejno przez trzy dni badane przez dojściu nurka na pozycję wyjściową został cji widniała adnotacja, że dane należy prze- nurków z R-22. Ponieważ okazało się, że wy- on wciągnięty na pokład i okręt zmieniał po- kazać Polskiemu Ratownictwu Okrętowe- kryte obiekty nie są U‑bootami R-20 i R-22 zycję i na odległość 200 m od pierwszej boj- mu, gdyż dla Marynarki wojennej wrak ten rozpoczęły poszukiwania przy pomocy tra- ki stawiał drugą. Znowu spuszczano nurka jest „bez znaczenia”. łów dennych; jednak i ta metoda nie przy- i czynności powtarzały się jak powyżej. Koła Pozycje zaznaczonych w tabeli wraków niosła żadnych rezultatów, wobec czego po- jakie zataczali nurkowie zazębiały się, tak, że okrętów podwodnych przedstawia mapka szukiwania zakończono. nie istniał żaden martwy sektor.” na str. 76. 14 kwietnia na poszukiwania w rejonie Jednak ani ekipa ze Świbna, ani ta ze Świ- Powstaje pytanie skąd wzięły się te dane Świnoujścia wyruszył R-23. W Archiwum noujścia nie znalazły żadnego wraku. Dla- o wrakach U-bootów. Na pewno nie były MW zachowało się nawet „Sprawozdanie czego? W wypadku poszukiwań w rejonie to informacje zebrane przez Marynarkę z przebiegu pracy R-23 przy poszukiwaniu Świbna sytuacja jest jasna: badania prowa- Wojenną – ani Oddział Ratowniczy, ani wraku U 2343” sporządzone przez dowód- dzono w niewłaściwym miejscu. Z całkowi- Biuro Hydrograficzne ich nie posiadało. cę tej jednostki. Dowiadujemy się z niego, cie niezrozumiałych powodów Oddział Ra- Raczej nie dostarczyło ich też PRO (sko- że 14 kwietnia od godziny 10:35 R-23 klaro- towniczy przeprowadził trałowanie obszaru ro mają być dopiero przekazane cywilnym wał sprzęt w Basenie Węglowym w Świno- wyznaczonego pozycjami: ratownikom). Pozycji wraków nie dostar- ujściu. 15 kwietnia od 06:30 do 18:30 jed- = 54°24,1’ N = 54°26,2’ N czyli też Rosjanie, bo po pierwsze: sami nostka poszukiwała wraku ale „z powodu = 18°58,4’ E = 18°59,1’ E ich nie posiadali a po drugie: nie byli za- złej widoczności okręt nie mógł sprawdzić = 54°24,4’ N = 54°26,2’ N interesowani powodzeniem naszych po- swojej pozycji”. Dopiero 16 kwietnia odna- = 19°01,1’ E = 19°01,8’ E, szukiwań. leziono pozycję wraku i postawiono na niej czego dowodzi sprawozdane zacho- Wszystko świadczy o tym, że dane po- bojkę. „Nurek po spuszczeniu na dno poszedł wane w Archiwum Marynarki Wojen- zycje zatopionych U-bootów zostały… ku- w kierunku dziobu okrętu na długość węża nej (2263/61/4 k. 41) podpisane przez ko- pione w Niemczech przez polski wywiad (to wyjaśnienie tłumaczyłoby np. dopi- sek w tabeli przy pozycji wraka U 272: „Po- zycja jest ujęta w wykazie mimo, że w cza- sie pertraktacji było zaznaczone, iż pozycja ta jest nam znana”). Zapewne „operacyj- nie” uzyskano dostęp do archiwalnej do- kumentacji OKM i spisano (niezbyt zresztą dokładnie – świadczą o tym pomyłki i prze- kłamania w tabeli) dane o U-bootach utra- conych w czasie wojny przy polskim wy- brzeżu. A może kupiono te dane? Mogłaby o tym świadczyć wzmianka o „pertrakta- cjach”… Niestety, w archiwach nie zachowa- ły się dane o sposobie pozyskania informa- cji o wrakach, więc nie wiemy w jaki sposób zostały zdobyte. Po uzyskaniu danych o wrakach błyska- wicznie uruchomiono poszukiwania: mie- dzy 6 a 10 kwietnia pięć okrętów „czesa- ło” morze w okolicach Świbna a miedzy 13 a 29 kwietnia poszukiwano wraków w rejo- nie Świnoujścia. Akcja w rejonie Świbna była zakrojona niezwykle szeroko; uczestniczyło w niej aż pięć okrętów: okręt hydrograficzny Kompas (to dawny Żuraw przemianowany „karnie” po ucieczce załogowi do Szwecji w roku 1951 na Kompas) oznakował bojami rejon po- szukiwań i do akcji weszły kutry ratownicze R-20 i R-22 (przebudowane w Stoczni Pół- nocnej lugrotrawlery typu B-17) oraz duże ścigacze okrętów podwodnych typu Kronsz- tad: DS-42 (Nieugięty) i DS-44 (Zwrotny).

78 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Ścigacze okrętów podwodnych Nieugięty i Zwinny brały aktywny udział w poszukiwaniu zatopionych U-Bootów. Fot. zbiory Jarosława Cichego mandora porucznika Dworaczka 4 maja i jednostka została ostatecznie złomowana nostek oznaczonych nr taktycznymi U 2343 1959 a nie w pobliżu pozycji: 54°25’07” N, w Karlshagen. Wystarczyło czytać „Wiado- [po raz kolejny powtórzony błąd: szukali 19°08’ E, o której mowa w tabeli sporządzo- mości Żeglarskie” i korzystać ze zaktuali- „U 2342] i U 768 uważam za bezcelowe”. nej przez tegoż samego komandora w dniu zowanych map a nie trzeba by prowadzić W tej sytuacji los kontradmirała Wi- 6 kwietnia 1959 roku (AMW2263/61/4 k. kosztownych poszukiwań. Ale zdaje się, że śniewskiego był przesadzony – 6 listopada 32-36). Po prostu rejon poszukiwań został w Marynarce Wojennej (a przynajmniej 1959 roku został odwołany z funkcji Sze- bez żadnych racjonalnych powodów prze- w jej Oddziale Ratowniczym) panowa- fa Sztabu Marynarki Wojennej i przeniesio- sunięty o kilka mil na zachód (co pokazuje ło pod koniec lat 50. spore zamieszanie: ny „do cywila”; jeszcze przez chwilę utrzy- wycinek mapy na str. 78): we wszystkich raportach dowódcy mel- mał mandat poselski (do 1961 roku), ale Z poszukiwaniami w rejonie Świnouj- dują o postępie w poszukiwaniach wraku w kolejnych wyborach już nie wystartował. ścia było zresztą podobnie: przez kilka dni U 2343 chociaż rozkaz nakazywał im pod- Niejako „na pocieszenie” Wiśniewski został nurkowie kręcili się po dnie Zatoki poszu- jąć poszukiwania U 2342 (a U 2343 został podsekretarzem stanu w Ministerstwie Że- kując wraku… który pięć lat wcześniej zo- zatopiony pod koniec wojny w Zatoce Gel- glugi i… prezesem Polskiego Związku Że- stał już wydobyty. Wrak U 2342 stanowił ting – w sporej odległości od rejonu poszu- glarskiego. przeszkodę dla żeglugi i został najpierw kiwań). Zupełnie inną kwestią jest to, czy gdy- wysadzony przez ekipy radzieckie: pra- Wreszcie 4 maja 1959 roku komandor by rzeczywiście udało się odnaleźć i wy- ce prowadzono pomiędzy 30 październi- Dworaczek poinformował dowódcę MW dobyć któryś z wraków, to polski prze- ka a 3 listopada 1954 roku a następnie fir- (Pismo nr 0303), iż „dalsze poszukiwania mysł okrętowy poradziłby sobie z jego my niemieckie wydobyły fragmenty wraku w rej. Świbna oraz w rej. Świnoujścia jed- remontem…

Okręt podwodny Ślązak (projekt 66) po demontażu działa 45 mm. Fot. zbiory Jarosława Cichego

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 79 Jan Radziemski Swietłyj na Newie w Leningradzie, lata 70-te. Tekst Fot. zbiory Oty Janečka

Najpiękniejsze w całej klasie Część III – Kalendarium służby

SPOKOJNYJ (nr budowy 701) SWIETŁYJ (nr budowy 702) (1959), 860 (1961), 850 (1962), 860 (1963), Przydział organizacyjny: Przydział organizacyjny: 741 (1965), 168 (1967), 420 (1968), 482 Od 12.IX.1956 r. w składzie 121. Brygady 1955 r – 128. Brygada Niszczycieli 4 (Pół- (1969), 489 (1970), 952 (1972), 432 (1974), Niszczycieli FP. Od 5.VII.1959 r. w składzie nocno-Bałtyckiego) WMF. Od 4 stycznia 490 (1975-1976), 467 (od lipca 1977), 476 170. Brygady Niszczycieli. Od 20.VI.1961 r. 1956 r wchodził w skład Floty Bałtyckiej. (1982). do 1.X.1978 – w składzie FB, a od 1.X.1978 Od 1971 r. – 12. Dywizja Okrętów Nawod- – ponownie w składzie FP – 56. Brygada nych. Od 1979 r. – 76. Brygada Niszczycieli. BLIESTIASZCZIJ (nr budowy 1201) Niszczycieli 7. Eskadry Operacyjnej. FP. Od Przebieg służby: Przydział organizacyjny: 3.VIII.1983 r. w składzie 206. Brygady Nisz- W okresie wrzesień – grudzień 1967 r. Od 8.X.1955 r. wszedł w skład Flo- czycieli . oraz lutym – kwietniu 1969 r. pełnił służ- ty Czarnomorskiej – 30. Dywizja Okrętów Przebieg służby: bę bojową w M. Śródziemnym. W okre- ZOP. Od 20.X.1960 r. 173. Brygada Okrę- 26.IX.1956 r., uczestniczył w ratowa- sie lipiec-sierpień 1972 r. pełnił służ- tów ZOP Kamczackiej Flotylli Wojennej. niu załogi okrętu podwodnego M-256, któ- bę bojową na Północnym Atlantyku, a od Od 15 listopada 1967 r. 201. Brygada Okrę- ry zatonął w rejonie Tallina. 1.VII.1964 r. września 1973 do kwietnia 1974 r. ponow- tów ZOP. Dnia 3.VI.1970 r. przybył do Wła- odstawiony do rezerwy i zakonserwowa- nie w M. Śródziemnym. W czerwcu 1978 r. dywostoku. Od 22 listopada w składzie 175. ny w Kronsztadzie. W 1968 r. uczestniczył podczas remontu zatonął przy nabrzeżu Brygady Niszczycieli. Od 15.III.1972 r. – w ćwiczeniach „Siewier-68” i w kwietniu stoczni. Następnie został podniesiony i na- 193. Brygada Okrętów ZOP. 1970 r. – w manewrach „Okiean”. Wielo- prawiony. Dnia 22 sierpnia 1980 r. wycofa- Przebieg służby: krotnie pełnił służbę w Morzu Północnym ny z linii zakonserwowany i odstawiony do Jesienią 1960 r. przeszedł z Sewastopo- i Barentsa: w 1973 roku służba bojowa w re- rezerwy w Tallinie, a 25.IV.1989 r. skreślony la przez Kanał Sueski do Pietropawłowska jonie wysp Szetlandzkich. 25.III.1984 r. wy- z listy okrętów WMF w związku z przeka- Kamczackiego i wszedł w skład Kamczac- cofany ze składu okrętów bojowych, zakon- zaniem OFI w celu rozbrojenia, demontażu kiej Flotylli Wojennej Floty Pacyfiku. Pod serwowany, a 19.IV.1990 r. przekazany OFI i sprzedaży. Dnia 1.X.1989 r. rozformowany koniec lat 60. przystąpił do pełnienia służ- w celu utylizacji. 1.X.1990 r. rozformowany. i w 1990 w Lipawie rozebrany na złom. by bojowej: od 15.XI.1969 r. do 3.VI.1970 r., W okresie sierpień-wrzesień 1991 r. w miej- Wizyty zagraniczne: od 6.I. do 1.IV.1971 r. i od kwietnia do wrze- scowości Rosta k/Murmańska rozebrany na 18-22 października 1962 r. – Rostock śnia 1973 r – w O. Indyjskim. W kwietniu złom. (NRD); 8-12 maja 1964 r. Kopenhaga (Da- 1970 r. brał udział w manewrach „Okiean”. Numery burtowe: nia); 3-7 lipca 1967 r. Sztokholm (Szwecja) Dnia 10.II.1982 r. wycofany z linii, zakon- 43 (1956), 41 (1957), 541 (1959), 543 i 21-26 czerwca 1976 r. Bordeaux (Francja). serwowany i we Władywostoku postawiony (1960), 256 (1961), 811 (1963), 762 (1965), Numery burtowe: do rezerwy, a 30.VII.1987 r. przekazany OFI 391 (1970), 325 (1976), 541 (1978). 95 (1955), 86 (1956), 762 (1958), 251 w celu rozbrojenia, demontażu i sprzedaży.

80 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Najpiękniejsze w całej klasie

Dnia 6.VIII.1987 rozformowany i wkrótce 1970 r. uczestniczył w manewrach „Okie- ny Atlantyk; od czerwca do września 1971 r. w stanie pół zatopionym osadzony na dnie an”. W okresie od 30.X do 25.XI.1978 r. i od – M. Śródziemne; od lutego do lipca 1972 r. w zatoce Truda niedaleko wyspy Russkij 29.XII.1978 r. do 8.II.1979 r. znajdując się – południowy Atlantyk (w okresie od 5.III w zatoce Piotra Wielkiego. W latach 1988- w Zatoce Gwinejskiej – wspierał siły zbroj- do 6.V.1972 r. w strefie działań wojennych 1989 we Władywostoku rozebrany na złom. ne Angoli. 15.III.1984 r. wycofany z linii, w Gwinei); od 10.X.1972 r. do 8.IV.1973 r. Wizyty zagraniczne: zakonserwowany i początkowo w Tallinie, niszczyciel wraz z innymi okrętami peł- 8-10.X.1957 r. – Split (Jugosławia|); a potem w Lipawie odstawiony do rezer- nił służbę bojową w centralnej części Atlan- 10-12.X.1957 r.– Dubrownik (Jugosła- wy, ale 14.III.1985 r. ponownie wprowadzo- tyku, podczas której (od 19 do 24.X.1972 r.) wia); IX.1960 r. – Port Said (Egipt); 26.XI ny do służby. 25.IV.1989 r. wycofany ze skła- brał udział w ćwiczeniach FP (bazował w Ko- – 1.XII.1969 r.– Sianukwil (Kambodża); du WMF w związku z przekazaniem OFI nakri); od 10.XI.1973 r. do lutego 1974 r. po- 26-30.I.1970 r.– Al-Hudajda (Północny Je- w celu rozbrojenia, demontażu i sprzeda- nownie w strefie działań wojennych w Zatoce men), 1-6.II.1970 r. i 19-24.II.1971 r.– Mas- ży. 31.XII.1989 r. rozformowany i w latach Gwinejskiej; od czerwca do grudnia 1974 r. – saua (Etiopia) i 19-23.IV.1970 r. – Port-Lo- 1990-1991 w Lipawie rozebrany na złom. M. Śródziemne i od lipca do listopada 1979 r. uis (Mauritius). Numery burtowe: – północny Atlantyk. Dnia 17.VII.1988 wy- Numery burtowe: 32 (1956), 502 (1959), 172 (1964), 413 cofany ze składu WMF w związku z przeka- 79 (1956), 82 (1957), 812 (1962), 870 (1969), 476 (1971), 954 (1973), 471 (1977), zaniem do OFI w celu rozbrojenia, demon- (1963), 421 (1972), 405 (1974), 408 (1976), 672 (1978-VII.1979), 640 (1983), 665 tażu i sprzedaży, 1.X.1988 r. rozformowany 449 (1977). (1984), 655 (1984-XII.1986), 602 (VII.1988- i w kwietniu 1990 r. sprzedany indyjskiej fir- 1990). mie w celu rozebrania na metal W 1991 r. ro- SPIESZNYJ (nr budowy 703) zebrany na złom1. Przydział organizacyjny: BYWAŁYJ (nr budowy 1202) Wizyty zagraniczne: Rozpoczął służbę w składzie 128. Bry- Przydział organizacyjny: 8-10.X.1957 r. Split, a 10-12.X.1957 r. Du- gady Niszczycieli 4. (Północno-Bałtyckie- 1956 r. – 30. Dywizja Okrętów ZOP brownik (Jugosławia); 9-14.VIII.1971 r. – go) WMF. Od 4.I.1956 r. FB. Od 11.I.1971 r. F.Cz. Od 25.V.1959 r. 120. Brygada Nisz- Algier (Algieria); 6.V.1972 r. – Gwinea; 2-6. – 12. Dywizja Okrętów Nawodnych. Od czycieli FP. Od 20.XI.1961 r. w składzie XII.1974 r.- Casablanka (Maroko);. 1985 r. – 76. Brygada Niszczycieli. FB, a od 4.01.1968 r. ponownie FP w skła- Numery burtowe: Przebieg służby: dzie 7. Eskadry Operacyjnej (170. Bryga- 77 (1957), 547 (1960), 870 (1961), 299 W okresie od 17 do 23.VII.1970 pełniąc da Niszczycieli). Od 1.X.1978 r – 56. Bry- (1973). służbę bojową w strefie działań wojennych gada Niszczycieli 7. Eskadry Operacyjnej. w M. Śródziemnym i O. Atlantyckim wy- Od 15.VIII.1983 r. w składzie 206. Dywizji SKROMNYJ (nr budowy 704) konywał zadania na rzecz sił zbrojnych Sy- Niszczycieli. Przydział organizacyjny: rii. W okresach: od marca do lipca 1971 r., Przebieg służby: Od 1956 r. 121. Brygada Niszczycieli od czerwca do listopada 1972 r. i od wrze- Latem 1959 roku odbył rejs z Sewastopo- FP. 1960 r – 170. Brygada Niszczycieli w re- śnia 1973 r. do kwietnia 1974 r. w M. Śród- la do Siewieromorska. Od 27 marca 1960 r. zerwie. 24.VI.1965 r. przeniesiony do FB na ziemnym pełnił służbę bojową. W okre- w rezerwie. Od 5 do 7.VII.1961 r. brał udział czas modernizacji. Po modernizacji włą- sie od września 1978 do maja 1979 r. w akcji ratunkowej K-19. Od połowy lat 60. pełnił służbę bojową w północnej i central- pełnił okresowo służbę bojową: od 15.IV 1. Wg innych danych – rozebrany na złom w Mur- nej części Atlantyku. W kwietniu (10-27) do 30.V.1966 r. – M. Norweskie i północ- mańsku w 1989 r. Tym razem Spiesznyj podczas jednej z parad w Leningradzie, 1977 rok. Fot. zbiory Władimira Zabłockiego

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 81 Tekst

Swieduszczij w 1957 roku w początkowym okresie swojej służby. Fot. zbiory Władimira Zabłockiego czony w skład 170. Brygady Niszczycieli 7. do rezerwy w Siewieromorsku. W dniach części Atlantyku. 22.II.1980 r. wycofany Eskadry Operacyjnej. 1.X.1978 r. – 56. Bry- 10-27 kwietnia 1970 r. uczestniczył w ma- z linii, zakonserwowany i odstawiony do gada Niszczycieli 7. Eskadry Operacyjnej. newrach „Okiean”. W dniach 10-27. rezerwy w Zatoce Sajda, a 25.IV.1989 r. Od 14.III.1980 r. w rezerwie – 176. Brygada IV.1970 r. podczas tych manewrów uczest- skreślony z listy okrętów WMF w związ- Okrętów Rezerwy 2. Dywizji Okrętów Pod- niczył w akcji ratunkowej załogi AOP K-8. ku z przekazaniem OFI w celu rozbroje- wodnych (guba Sajda). W okresie styczeń-czerwiec 1972 r. i kwie- nia, demontażu i sprzedaży. 1.X.1989 roz- Przebieg służby: cień-czerwiec 1973 r pełni ł służbę bojo- formowany i w 1990 odholowany przez Wszedł w skład FB. Od 2.IX.1956 prze- wą we wschodniej części Atlantyku (w tym holownik do Porto-Nogaro (Włochy) do niesiony do FP i 12.IX.1956 r. przybył czasie od 12.VI do 10.X.1973 r. zabezpie- stoczni złomowej. z Bałtijska do Siewieromorska. W okresie czał bojową obecność w Gwinei. Od wrze- Wizyty zagraniczne: 1957-1964 zakonserwowany i odstawiony śnia do października 1979 r. w północnej 6-28.I.1972 r. – Bissau (Gwinea Bissau); Skromnyj w ujęciu z lotu ptaka krótko po modernizacji wg projektu 56A. Fot. zbiory Jarosława Malinowskiego

82 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Tekst

Swieduszczij po modernizacji według projektu 56PŁO. Fot. zbiory Anatolija Odajnika 4-6.V.1972 r. i 23-29.V.1973 r.– Pointe-No- Numery burtowe: rze w celu śledzenia amerykańskich okrę- ire (Kongo-Brazzaville)2. 45 (1956), 42 (1957), 544 (59), 259 tów w M. Japońskim; od 19.VI.1971 r. do Numery burtowe: (1961), 685 (1963), 603 (1964), 720 (1965), 17.I.1972 r. – O. Indyjski (śledzenie LGU 75 (1956), 542 (1959), 521 (1962), 612 774 (1966), 309 (1969), 519 (1983), 522 Enterprise); od 13.XII.1971 r. do 6.III.1972 r. (1963), 764 (1965), 012 (1966), 308 (1969), (od VII.1984), 516 (1988), 511 (1991), 519 niszczyciel wraz z innymi okrętami WMF 345 (1975). (1992). ZSRR brał udział w zabezpieczeniu dzia- łań w konflikcie indyjsko-pakistańskim; od SWIEDUSZCZIJ (nr budowy 705) WIESKIJ (nr budowy 82) 10.V do 30.VI.1972 r.. – Zatoka Tonkiń- Przydział organizacyjny: Przydział organizacyjny: ska. Dnia 12.X.1976 r. na Morzu Wschod- 1956 r.- 121. Brygada Niszczycieli FP. Od 1956 r. – 175. Brygada Niszczycieli FOS; nio-Chińskim zdjął załogę z płonącego ra- 5.VII.1959 r. – 170. Brygada Niszczycieli od 1966 r. w 9. Dywizji Okrętów ZOP; od dzieckiego zbiornikowca Tawriczanka. Od FP. Od 5.X.1963 r. – 11. Brygada Niszczycie- 3.VIII.1970 r. 201. Brygada Okrętów ZOP; 6.XII.1977 r. do 21.VII.1978 r.– O. Indyj- li F.Cz. Od 1973 r. – 70. Brygada Okrętów od 22.XII.1970 r. w 175. Brygadzie Okrętów ski i Zatoka Adeńska. W tym czasie wyko- ZOP 30. Dywizji okrętów ZOP. 1980 r. 39. Rakietowych; od 15.III.1972 r. 193. Brygada nywał zadania na rzecz sił zbrojnych Etio- Dywizja Okrętów Desantowych, jako okręt Okrętów ZOP 10. Eskadry Operacyjnej; od pii. 30.VII.1987 r. wycofany ze składu WMF wsparcia ogniowego desantu. 24.IV.1979 r. – 193. Brygada Okrętów ZOP. w związku z przekazaniem OFI w celu roz- Przebieg służby: Przebieg służby: brojenia, demontażu i sprzedaży. Dnia Początkowo w składzie FB. Od Wrzesień – październik 1959 r. w skła- 1.X.1988 r. rozformowany i w stanie pół za- 10.X.1956 r. przeniesiony do FP. Od dzie zespołu okrętów odbył rejs wokół Ja- topionym osadzony na dnie w buchcie Tru- 29.X.1960 r. do sierpnia 1962 r. w rezer- ponii (Zatoka Striełok – Cieśnina La Péro- da niedaleko wyspy Russkij w zatoce Piotra wie. W lipcu 1961 r. uczestniczył w ra- use’a – Korsakow – Cieśnina Koreańska Wielkiego3.W połowie 1988 r. kadłub nisz- towaniu K-19, który uległ awarii na Pół- – Zatoka Striełok). 1.X.1961 r. w M. Japoń- czyciela odholowano do Władywostoku, nocnym Atlantyku, a 5.X.1963 r. – wszedł skim uratował załogę (9 ludzi) łodzi latają- gdzie rozebrano go na złom. w skład F.Cz. W kwietniu 1970 r. uczestni- cej Be-6. W połowie lat 60. okresowo peł- Wizyty zagraniczne: czył w manewrach „Okiean”. W latach 1971- nił służbę bojową: od 25.IV do 26.VI.1965 r. Wrzesień 1971 r. – Aden (Południowy Je- 1973 w konserwacji, potem służba bojowa: – M. Filipińskie; od 19.IV do 7.VI.1966 r. men); Berbera (Somalia) 1973 r. – M. Śródziemne, w październiku – O. Spokojny (okolice wyspy Guam); od Numery burtowe: eskortowanie statków handlowych od Dar- kwietnia do końca maja 1967 r. – M. Fili- 409 (1959), 022 (1966), 426 (1969), 407 daneli do Latakii (Syria). W 1974 r. M. Śród- pińskie. Dnia 10 maja 1967 r. w M. Filipiń- (1971), 408 (1972), 778 (1978), 718 (1979), ziemne. W czerwcu 1979 r. wycofany z linii, skim podczas śledzenia lotniskowca Hornet 707 (1981), 715 (1982), 726 (1985). zakonserwowany i odstawiony do rezerwy (typu Essex) w lewą burtę Wieskiego ude- w Sewastopolu, ale 30.VI.1980 r. ponownie rzył amerykański niszczyciel Waller (typu WYZYWAJUSZCZIJ (nr budowy 81) wprowadzony do służby. Dnia 8.IV.1992 r. Fletcher) uszkadzając mu poszycie bur- Przydział organizacyjny: skreślony z listy okrętów WMF w związku ty i jol. W październiku 1967 r. wychodził z przekazaniem ORWI w celu rozbrojenia, w M. Filipińskie dla pomocy i doprowadze- 2. Wg innych danych w dniach 5.III-6.V.1972 r. od- demontażu i sprzedaży. Dnia 3.XII.1992 r. nia do bazy AOP. Od 2 do 17.II.1968 r. i od wiedził Hawanę (Kuba), 3. Wg innych danych w połowie 1988 r kadłub nisz- rozformowany i w listopadzie 1993 r. w In- 5 do 17.II.1969 r. – M. Japońskie; 16-21.III., czyciela odholowano do Władywostoku, gdzie rozebra- kermanie złomowany. 4-7.IV, 21-25.IV.1971 r. wychodził w mo- no go na złom.

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 83 Tekst

Moskowskij Komsomolec (eks-Smyszliennyj) na Północnym Atlantyku. Fot. zbiory Anatolija Odajnika

Od 1956 r. – 175. Brygada Niszczycie- Operacyjnej; od 1.X.1978 r. – 56. Bryga- SKRYTNYJ (nr budowy 707) li FOS; od 31.VIII.1966 r. 201. Brygada da Niszczycieli 7.Eskadry Operacyjnej; od Przydział organizacyjny: Okrętów ZOP 9. Dywizji Okrętów ZOP; od 15.VIII.1983 r. – 206. Brygada Niszczycieli. Od 5.XI.1956 r. w 128. Brygadzie Nisz- 15.III.1972 r. – 10. Eskadra Operacyjna. Przebieg służby: czycieli 12. Dywizji Okrętów Nawodnych Przebieg służby: Okresowo pełnił służbę bojową: od 1 do FB. Od 20.IX.1960 r. 173. Brygada Niszczy- Od połowy lat 60. okresowo pełnił służ- 25.VII.1964 r. i od 30.VIII do 28.IX.1964 r. – cieli Flotylli Kamczackiej. Od 25.VII.1970 r. bę bojową: 25.IV-26.VI.1965 r. – w re- w M. Norweskim; od 18.VI. do 7.VII.1965 r. – 201. Brygada Okrętów ZOP. W 1972 r. jonie Wysp Hawajskich; 6 maja 1966 r. – na północnym Atlantyku; od 31.IX.1971 r. przeniesiony do 173. Brygady okrętów ZOP pomoc przy gaszeniu pożaru na okrę- do 20.I.1972 r. – w centralnej i południo- Kamczackiej FW. Od 24.IV.1979 r. 193. Bry- cie podwodnym K-66; 17.V-25.VII i od wej części Atlantyku; od 2.I.1976 r. do gada Okrętów ZOP. 1.VIII do 3.IX.1967 r. M. Filipińskie; 5-17. 12.VII.1976 r. – w północnej części Atlanty- Przebieg służby: II i 20.V-17.VI.1968 r. – M. Japońskie nie- ku i od grudnia 1978 r. do marca 1979 r. – Dnia 2.XI.1956 r. włączony do składu daleko brzegów KRL-D; 20.V-12.VI.1969 r. w M. Śródziemnym. W dniach 9-27 kwiet- FB. 12.II.1960 r. przeniesiony w skład FP, M. Japońskie; 5.V-9.XI.1972 r. – O. In- nia 1970 r. brał udział w manewrach a 20.IX.1960 r. po przejściu w okresie la- dyjski. 1.IX.1985 r.4 wycofany z linii, za- „Okiean”, od 5 do 12.IV.1979 r. w ćwicze- to-jesień 1960 r. PDM (EON-70) z Zato- konserwowany i odstawiony do rezerwy niach „Razbieg-79”. Wykorzystując nie- ki Kolskiej na Daleki Wschód – w składzie w Zatoce Nowik, a 25.IV.1989 r. skreślony akustyczny system wykrywania okrętów Kamczackiej Flotylli Wojennej FOS. W la- z listy WMF w związku z przekazaniem OFI podwodnych po śladzie torowym „Kolos”, tach 1961-1964 okręt zajmował się szko- w celu rozbrojenia, demontażu i sprzedaży . okręt poszukiwał AOP przeciwnika. Z jed- leniem bojowym. Od grudnia 1972 r. do Dnia 1.X.1989 r. rozformowany i w 1994 r. nym z nich utrzymywał kontakt przez 35 maja 1973 r. – pełnił służbę bojową w Oce- sprzedany chińskiej firmie na złom. godzin. Testy systemu „Kolos” trwały do anie Indyjskim; w okresie sierpień-listopad Wizyty zagraniczne: końca 1982 r. Dnia 22.VII.1986 r. wycofa- 1980 r. – w południowej części O. Spokoj- Wrzesień 1966 r. Czhongdzin (KRL-D); ny ze składu WMF w związku z przekaza- nego; w maju – wrześniu 1982 r. – w M. Ja- 1972 r. – Berbera (Somalia), Kolombo (Cej- niem OFI w celu rozbrojenia, demontażu pońskim i M. Filipińskim. W lutym lon), Port-Louis (Mauritius). i sprzedaży. Dnia 27.II.1987 r. rozformowa- 1985 r. okręt postawiono do remontu ale Numery burtowe: ny i wkrótce w stanie półrozebranym osa- 16.IX.1985 r. remont przerwano, i od listo- 472 (1960), 072 (1966), 446 (1972), 425 dzony na mieliźnie w Zatoce Kolskiej pod pada 1985 r. do kwietnia 1989 r. okręt znaj- (1977), 782 (1978), 766 (1989) Murmańskiem5. dował się we Władywostoku na konserwa- Wizyty zagraniczne: cji. 25.IV.1989 r. skreślony ze składu WMF SMYSZLIENNYJ – od 29.10.1958 r. – 25-28.X.1969 r. Reykjavik (Islandia); w związku z przekazaniem OFI w celu roz- MOSKOWSKIJ KOMSOMOLEC (nr bu- 9-14.VIII.1971 r.– Algier (Algieria); gru- brojenia, demontażu i sprzedaży. Dnia dowy 706) dzień 1972 r. – Cienfuegos (Kuba); 10- 1.X.1989 r. rozformowany i w buchcie Po- Przydział organizacyjny: 15.X.1977 r.– Oslo (Norwegia) i 10- stowaja (Zatoka Sowiecka Gawań) odsta- 1956 r. – 121. Brygada Niszczycieli FP; od 14.V.1978 r. – Bordeaux (Francja). wiony na postój, a w 1991 r. sprzedany in- 1962 r. – 170. Brygada Niszczycieli; w latach Numery burtowe: dyjskiej firmie na złom. 1966-1968 w składzie F.Cz, po remoncie 46 (1956), 43 (1957), 833 (1961), 600 4. Wg innych danych 27.VII.1985 r. kapitalnym powrócił do FP, od 4.I.1968 r. (1963), 011 (1966), 384 (1969), 663 (?), 454 5. (Wg innych danych w latach 1987-1988 w miejsco- – 170. Brygada Niszczycieli 7. Eskadry (1978). wości Rosta k/Murmańska rozebrany na złom.

84 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Tekst

Skrytnyj po przebudowie do projektu 56A w końcowym okresie służby. Fot. zbiory Siergieja Bałakina

Wizyty zagraniczne: 14-19.I.1973 r. – Bombaj (Indie); 3-8. II.1973 r. – Massaua (Etiopia); kwiecień 1973 r. – Mombasa (Kenia); październik 1982 r. – Bombaj i Massaua. Numery burtowe: 045 (1960), 683 (1961), 685 (1965), 447 (1968), 722 (1980), 715 (1982), 707 (1983), 745 (od VII.1987 do 1992).

BIESSLIEDNYJ (nr budowy 1205) Przydział organizacyjny: Od 1.VIII.1957 r. w składzie FOS. Od 1966 r. – 173. Brygada Okrętów ZOP Kam- czackiej FW; od 24.IV.1979 r. 175. Brygada Okrętów Rakietowych 10. Eskadry Opera- cyjnej. Przebieg służby: W dniach 20.VI-24.VII.1957 r.6 przeszedł z Sewastopola do Władywostoku (przez Kanał Sueski) i 1.VIII.1957 r. przeniesio- ny w skład FOS. Od drugiej połowy lat 60. okresowo pełnił służbę bojową: 1968 r. – po- łudniowy Pacyfik; od 3.II. do 9.VII.1971 r. – O. Indyjski i w 1976 r. – M. Japońskie. W dniach 15-25 kwietnia 1970 r uczestni- czył w manewrach „Okiean”. 17.V.1977 r. zakonserwowany i odstawiony do rezerwy w Zatoce Nowik, ale 13.III.1979 r.7 ponow- nie wcielony do służby. Dnia 17.VII.1988 r.

6. Wg innych danych: 20.VI-3.VIII.1957 r. 7. Wg innych danych 24.IV.1979 r.

Skrytnyj u dalekowschodnich wybrzeży ZSRR, 1960 rok. Fot. zbiory Anatolija Odajnika

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 85 Najpiękniejsze w całej klasie wycofany ze służby, 1.X.1988 r. rozformo- grudnia 1971 r. – M. Japońskie; paździer- 12.V.1971 r. – 30. Dywizja Okrętów Nawod- wany i w styczniu 1989 r. sprzedany filipiń- nik – listopad 1976 r. – i od 30.X.1978 r. nych F.Cz.10 skiej firmie na złom. W 1990 r. zatonął pod- do 23.VIII.1979 r. – O. Indyjski. Od pierw- Przebieg służby: czas holowania w Cieśninie Tajwańskiej. szej połowy 1986 r. zakonserwowany i od- Rozpoczął służbę we FB. 12.VII.1958 r. Numery burtowe: stawiony do rezerwy w Zatoce Nowik. przeniesiony w skład FP, a 11.11.1964 r. 636 (1961), 811(1962), 448 (1977), 739 30.VII.1987 r.8 wycofany z bojowego skła- w skład F.Cz. W latach 1961-1964 (1981), 756 (1983-1989), 753 (1986), 756 du floty, przekazany OFI do utylizacji. okręt zajmował się szkoleniem bojo- (1988). Dnia 1.X.1987 r. rozformowany i w 1988 r. wym, a od drugiej połowy lat 60. okreso- w stanie półzatopionym osadzony na dnie wo pełnił służbę bojową: wrzesień-gru- WDOCHNOWIENNYJ (nr budowy 83) w buchcie Truda niedaleko Wyspy Russkij dzień 1966 r. – M. Śródziemne; 3.V-30. Przydział organizacyjny: w Zatoce Piotra Wielkiego. W 1988 r. roze- VII.1968 r. Wschodni Atlantyk; Od 1.IX do Od 1956 r. – 175. Brygada Niszczycieli brany na złom we Władywostoku. 30.XI.1972 r. zabezpieczał działanie bojo- FOS. Od 1966 r. w 9. Dywizji Okrętów ZOP; Wizyty zagraniczne: we w Syrii, a od 5 do 24.X.1973 r. – w Egip- od 22.XII.1970 r. – 175. Brygada Okrę- 26.XI-2.XII.1968 r. Mombasa (Kenia); cie. Jednocześnie eskortował statki handlo- tów Rakietowych (wcześniej w składzie 2-7.I.1969 r. – Aden (Ludowa Republika Po- we do portu Latakia (Syria). 30.VIII.1974 r. 201. Brygady Okrętów ZOP). od 15 mar- łudniowego Jemenu); 9-12.I.1969 r. – Al.- uczestniczył w akcji ratunkowej niszczy- ca 1972 r. – 193. Brygada Okrętów ZOP 10. -Hudajda (Jemeńska Republika Arabska); ciela Otważnyj i jego załogi. 2.VI.1977 r. Eskadry Operacyjnej. Od 24.IV.1979 r.- 175. W lutym 1969 r. – Bombaj (Indie), i od koń- w czasie wyjścia na trzecią służbę bojową Brygada Okrętów Rakietowych 10. Eskadry ca października 1978 r. do sierpnia 1979 r. w Cieśninie Bosfor zderzył się z beczką cu- Operacyjnej. – Aden (Południowy Jemen), Massaua mowniczą i uszkodził jedną ze śrub – mu-

Soznatielnyj w czasie jednej z parad, 1971 rok. Fot. zbiory Jarosława Malinowskiego Przebieg służby: (Etiopia) i Cam Ranh (Demokratyczna Re- siał wrócić do bazy. W 1977 r. przeprowa- Dnia 30.IX.1962 r wycofany ze skła- publika Wietnamu). dzano na nim testy rakietowego kompleksy du bojowego, zakonserwowany i w buch- Numery burtowe: plot. „Wołna‑P”. 1.III.1988 r. wycofany ze cie Abrek (Zatoka Striełok) odstawiony do 494 (1959), 034 (1966), 395 (1967), 429 składu WMF w związku z przekazaniem rezerwy do stycznia 1965 r. Od drugiej po- (1969), 779 (1980), 736 (1987). OFI w celu rozbrojenia, demontażu i sprze- łowy lat 60. okresowo pełnił służbę bojo- daży. Dnia 17.VII.1988 r. rozformowany. wą: 1967 r. – M. Japońskie i Cieśnina Ko- SOZNATIELNYJ (nr budowy 708) W 1990 r. kadłub niszczyciela został odho- reańska; od 22.X.1968 r. do 4.IV.1969 r. Przydział organizacyjny: lowany do Portugalii na złom. – O. Indyjski; Od 15 do 16.IV.1969 r. w Mo- 1958 r. – 170. Brygada Niszczycie- Wizyty zagraniczne: rzu Japońskim uratował załogę amery- li FP. W 1964 r. przeniesiony w skład F.Cz. 9-13.VIII.1974 r. – Warna (Bułgaria). kańskiego samolotu systemu AWACS; od Od 4.II.1968 r.9 w składzie FP – 170. Bry- 8. Wg innych danych 5.III.1987 r. 18-20 i 22-26.X.1971 r. śledzenie LGU Mi- gada Niszczycieli 7. Eskadry Operacyj- 9. Wg innych danych 6.II.1967 r dway w M. Japońskim; od października do nej. Od marca 1971 r. ponownie we F.Cz. 10. Wg innych danych od maja 1972 r.

86 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Tekst

Polski niszczyciel Warszawa (eks-Sprawiedliwyj) w trakcie ćwiczeń w morzu, lata 70. Fot. Lech Zielaskowski

Numery burtowe: – Rostock (NRD). W składzie PMW od- BURLIWYJ (nr budowy 1206) 74 (1956), 40 (1957), 98 (1957), 29 wiedzał: w 1972, 1976, 1981, 1985 r. – Le- Przydział organizacyjny: (1958), 47 (1958), 256 (1959), 605 (1963), ningrad (ZSRR); w 1972 r. i 1980 r. – Hel- Rozpoczął służbę na M. Czarnym. 607 (1964), 765 (1965), 016 (1966), 3211 sinki (Finlandia); w 1973 r. – Hawr W 1957 r. przeniesiony na Daleki Wschód. (1969), 383 (1970), 169 (1972), 357 (1973), (Francja); w 1975 r. – Portsmouth (W. Bry- Od 30.IX.1966 r. – 201. Brygada Okrętów 367 (1974), 357 (1975), 516 (1977), 361 tania); w 1977 r. – Londyn (W. Brytania); ZOP; 29.XI.1970 r. – 10. Eskadra Opera- (1979), 381 (1981), 512 (od 12.VII.1984), w 1978 r. – Kopenhagę (Dania); w 1978 r. cyjna. 526 (1988), 260 (od XI.1988). – Karlskronę (Szwecja) i w 1984 r. – Mur- Przebieg służby: mańsk (ZSRR). W okresie 20.VI-24.VII.1957 r.11 prze- SPRAWIEDLIWYJ (nr budowy 709) Numery burtowe: szedł z Sewastopola do Władywostoku Przydział organizacyjny: 92 (1956), 254 (1959), 256 (1960), (przez Kanał Sueski) i 1.VIII.1957 r. prze- Od 1957 r. – 128. Brygada Niszczycieli 254 (1963?), 191 (1964), 954 (1965), 175 niesiony do składu FOS. Po modernizacji FB. Od 25.VI.1970 r. w składzie PMW. (1967), 375 (1969), 372 (1970), w PMW (od zakończonej 25.III.1963 r. wycofany z linii, Przebieg służby: VI.1970) nr 275. Dnia 27.XII.1956 r. podniósł bande- 11. Wg innych danych 20.VI-3.VIII.1957 r. rę wojenną ZSRR i wszedł Burliwyj (w centrum) po wycofaniu ze służby na początku lat 90. Z lewej niszczyciel Bliestiaszczij, z prawej trałowiec w skład FB. r. W latach proj. 266. Fot. zbiory Anatolija Odajnika 1961-1964 okręt zajmo- wał się szkoleniem bo- jowym, a od połowy lat 60. – okresowo pełnił służbę bojową: od 1 do 30.X.1964 r. na M. Pół- nocnym i Norweskim (śledzenie ćwiczeń „Fo- lex-64”); kwiecień-czer- wiec 1968 r. w M. Nor- weskim i na północnym Atlantyku. 25.VI.1970 r. przekazany w Gdyni PMW (zmiana nazwy na „War- szawa”) i 27.I.1971 r. skre- ślony z listy okrętów WMF. 31.I.1986 r. skreślo- ny z listy okrętów PMW i w 1991 r. w Świnoujściu rozebrany na złom. Wizyty zagraniczne: 8-12.V.1964 r. Kopenha- ga (Dania); 18-22.X.1962

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 87 Tekst

Błagorodnyj w trakcie tankowania paliwa w marszu. Fot. zbiory Władimira Zabłockiego zakonserwowany i w Zatoce Nowik niedale- go. W 1989 r we Władywostoku rozebrany ny w skład Leningradzkiej BW. 25.IV.1989 ko Wyspy Russkij w Zatoce Piotra Wielkiego na złom. r wycofany ze składu WMF w związku odstawiony do rezerwy, ale 30.IX.1966 r.12 Numery burtowe: z przekazaniem OFI w celu rozbrojenia, ponownie wprowadzony do służby. Od dru- 019 (1966), 340 (1967), 403 (1970), 763 demontażu i sprzedaży. 31.XII.1989 r. roz- giej połowy lat 60. okresowo pełnił służbę (1987). formowany, w 1992 sprzedany portugal- bojową: od 29.I do 10.III.1968 r. – Cieśnina skiej firmie na złom. W 1993 r. kadłub od- Koreańska; 22-28.IV.1968 r. podczas śledze- BŁAGORODNYJ (Nr budowy 1207) holowano do Portugalii. nia LGU Ranger, uratował koreańskich ry- Przydział organizacyjny: Wizyty zagraniczne: baków; od października do grudnia 1969 r. Od 1957 r. – 11. Brygada Niszczycieli Sierpień 1959 r. – Vlora (Albania); 14- – M. Filipińskie (jednocześnie prowadzo- 30. Dywizji Okrętów Nawodnych F.Cz. Od 18.XII.1971 r. Latakia (Syria); sierpień no operację „Wołna” – poszukiwanie pozy- 31.III.1969 r. 21. Brygada Okrętów ZOP 30. 1978 r. – Konakri (Gwinea), Kotonu (Be- cji OPARB USA); od 9.IV do 11.V.1970 r. Dywizji Okrętów ZOP. nin, dwukrotnie) i Luanda (Angola); 26.VI- i od 23.IX do 25.X.1971 r. – M. Japońskie. Przebieg służby: 1.VI.1980 r. Tunis (Tunezja); 13.VII.1980 r. W kwietniu 1970 r. uczestniczył w manew- W 1959 r. odbył rejs na M. Śródziem- – Split (Jugosławia). rach „Okiean”. 15.II.1973 r.13 ponownie od- ne z zajściem do portu Vlora (Albania) Numery burtowe: stawiony do rezerwy, od 20 listopada 1974 r. z głównodowodzącym WMF admirałem 106 (1956), 79 (1957), 349 (1970), 353 zakonserwowany w buchcie Nowik. Dnia S.G. Gorszkowem w ramach rekonesan- (1972), 343 (1973), 352 (1975), 356 (1979), 25.IV.1989 r. wycofany ze składu WMF su albańskich wybrzeży przed założeniem 513 (1980), 355 (1981), 511 (1982), 630 w związku z przekazaniem OFI w celu roz- tam bazy okrętów podwodnych. W okre- (1983), 519 (1988), 671 (1989), 541 (1990). brojenia, demontażu i sprzedaży. 1.I.1989 r. sie 20.V-12.VI.1960 r. zabezpieczał ewaku- rozformowany. W 1992 r. sprzedany do ację radzieckich specjalistów z portu Vlora NIESOKRUSZIMYJ (nr budowy 710) Chin na złom. W 1993 r. kadłub odholowa- (Albania). Od drugiej połowy lat 60. peł- Przydział organizacyjny: ny do Chin. nił okresowo służbę bojową: od 1.VI do Od 1957 r. – 170. Brygada Niszczycie- Numery burtowe: 25.IX.1967 r. służba bojowa w M. Śród- li FP; od 1964 r. w składzie F.Cz. Od lutego 074 (1966), 351 (1967), 429 (1977), 724 ziemnym, (m.in. przeprowadzenie rakieto- 1968 r. ponownie w składzie FP. Od 1979 r. (1981), 744 (1989-1993) wego okrętu podwodnego przez Gibraltar). 56. Brygada Niszczycieli 7. Eskadry Opera- W okresie od 5 do 30.VI.1967 r. podczas cyjnej. Od 15 sierpnia 1983 r. w 206. Dywi- WOZMUSZCZIONNYJ (nr budowy 84) pełnienia służby bojowej w strefie działań zji Okrętów Nawodnych. Przydział organizacyjny: wojennych na M. Śródziemnym wspierał Przebieg służby: Wchodził w skład FOS. Od 1957 r. – 173. siły zbrojne Syrii. Na tym okręcie bazował W latach 1961-1969 i 1982-1987 okręt Brygada Niszczycieli Kamczackiej FW. Od sztab ponownie sformowanej 5. Eskadry zajmował się szkoleniem bojowym. 20.X.1961 r. – 201. Brygada Okrętów ZOP. Operacyjnej; od kwietnia do maja 1971 r., Od. 5.II.1973 r. do 16.IV.1979 r.15 i od Przebieg służby: od października 1971 r. do lutego 1972 r. 3.VII.1980 r. do 7.I.1982 r. zakonserwowa- Okresowo pełnił służbę bojową w M. Ja- i od listopada 1976 r. – M. Śródziemne; ny i odstawiony do rezerwy w Siewiero- pońskim i O. Spokojnym, a także w ochro- a w sierpniu 1978 r. – w Zatoce Gwinejskiej morsku. Od 31 marca do 8 kwietnia 1984 r. nie połowów morskich w Morzu Ochoc- i od marca do sierpnia 1980 r. – M. Śród- 12. Wg innych danych 31.VIII.1966 r. kim (1959 r.). Od 30.IX.1962 r. w rezerwie ziemne. W kwietniu 1970 r – manewry 13. Wg innych danych 5.II.1973 r. w zat. Nowik. 30.VII.1987 r. rozformowa- „Okiean”. 21 marca 1980 r. w czasie służ- 14. Wg innych danych 3.V.1968 r wycofany z linii, za- ny i w 1988 r.14 w stanie na wpółzatopionym by w M. Śródziemnym zderzenie z radziec- konserwowany i odstawiony do rezerwy w Zatoce No- wik, a 5.III.1987 r skreślony z listy WMF w związku osadzony na dnie w buchcie Truda niedale- kim okrętem hydrograficznym Pamiat’ z przekazaniem OFI. ko Wyspy Russkij w Zatoce Piotra Wielkie- Merkurija. Od 15.IX.1982 r. przeniesio- 15. Wg innych danych 27.VI.1979 r.

88 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Najpiękniejsze w całej klasie udział w ćwiczeniach „Atłantika-84”. W 1.X.1991 r. rozformowany i wkrótce w sta- an”. Kwiecień-wrzesień 1975 r. – wschod- 30.III.1987 r. wycofany z linii, rozbrojony nie na wpółzatopionym osadzony na dnie ni Atlantyk i M. Śródziemne; w sierpniu i przekształcony w okręt-cel SM-251.16 27. w Donuzławie na przybrzeżnej mieliźnie. – wrześniu 1976 r. eskortował z Sewasto- VII.1991 r. skreślony z listy jednostek Na początku 1992 roku kadłub niszczycie- pola do Siewieromorska krążownik lotni- WMF w związku z przekazaniem ORWI la odholowano do Inkermanu i rozebrano czy Kijew; październik-grudzień 1976 r. – w celu rozbrojenia, demontażu i sprzeda- na złom. M. Śródziemne. Dnia 16.III.1984 r. udając ży. W 1992 r. w miejscowości Rosta k/Mur- Wizyty zagraniczne: się na kolejną służbę bojową w Dardane- mańska rozebrany na złom.17 20-26.VIII.1964 r. Konstanca (Rumunia); lach uderzył dnem o grunt i uszkodzony po- Numery burtowe: 14-18.I.1966 r. – Massaua (Etiopia); 9-10. wrócił do bazy. 9.II.1988 r. wycofany z linii, 90 (1956), 44 (1957), 256 (1958), 544 VII.1968 r. – Port Said (Egipt) zakonserwowany i odstawiony do rezer- (1959), 610 (1963), 774 (1964), 773 (1965), Numery burtowe: wy w Sewastopolu, a 25.IV.1989 r. skreślo- 018 (1966), 412 (1971), 377 (1980). 222 (1957) 213 (1962), 514 (1967), 363 ny z listy WMF w związku z przekazaniem (1970), 954 (1971), 383 (1972), 382 (1975), OFI w celu rozbrojenia, demontażu i sprze- PŁAMIENNYJ (nr budowy 1208) 522 (1977), 538 (1980), 361 (1982), 359 daży. 1.X.1989 r. rozformowany i w styczniu Przydział organizacyjny: (1986). 1990 r. sprzedany włoskiej firmie w Porto- Od 1957 r. – 30. Dywizja Okrętów Na- -Nogaro na złom. wodnych F.Cz; od 31.III.1969 r. 21. Bryga- NACHODCZIWYJ (Nr budowy 741) Wizyty zagraniczne: da Okrętów ZOP; od 1.06.1970 r. 11. Bryga- Przydział organizacyjny: 9-12.VIII.1969 r.- Warna (Bułgaria); 3-7. da Okrętów ZOP. Od 9.IV.1962 r. -170. Brygada Niszczy- VIII.1973 r. – Konstanca (Rumunia), 16- Przebieg służby: cieli FP; 12.III.1968 r. przeniesiony w skład 22.IV.1974 r. – Algier (Algieria), 21-26. Od połowy lat 60. okresowo pełnił służ- F.Cz. Od 31.III.1969 r. – 150. Brygada Okrę- VIII.1975 r. – Tunis (Tunezja); sierpień bę bojową: od 1 do 30.VI.1967 r. i od 1.VIII tów Rakietowych 30. Dywizji Okrętów ZOP. 1976 r. – Burgas (Bułgaria); 1987 r. – Split do 31.XII.12.1968 r. podczas pełnienia służ- Przebieg służby: (Jugosławia). by bojowej w M. Śródziemnym przebywał W listopadzie 1957 r. w czasie przejścia Numery burtowe: w strefie działań bojowych sił zbrojnych z Kronsztadu do Siewieromorska po raz 36 (1956), 46 (1957), 542 (1959), 620 Egiptu; od stycznia do końca maja 1971 r. pierwszy w WMF pobierał paliwo podczas (1963), 772 (1965), 017 (1966), 383 (1969), i od 5 do 24.X.1973 r. w strefie działań wo- ruchu (w cieśninie Skagerrak). W latach 388 (1970), 420 (1971), 322 (1976), 513 jennych w Syrii. Od 28.VI do 30.XI.1974 r. 1961-1964 zajmował się szkoleniem bojo- (1977), 380 (1978), 514 (1985), 448 (1986), .wraz z innymi okrętami floty pełnił służ- wym, a od drugiej połowy lat 60. okresowo 522 (1987-1989) bę bojową w M. Śródziemnym i central- pełnił służbę bojową: od 1 do 25.VII.1964 r. nym Atlantyku, w trakcie której (w lipcu i od 30.VIII do 28.IX.1964 r. – M. Norwe- WOZBUŻDIENNYJ (nr budowy 85) 1974 r.) w okresie Kryzysu Cypryjskiego za- skie; od 18.VI do 7.VII.1965 r. – północ- Przydział organizacyjny: bezpieczał ewakuację radzieckich obywate- ny Atlantyk; od 7.VIII do 2.X.1965 r. – Od 1957 r. – 175. Brygada Niszczycie- li i greckich komunistów z portu Limassol. M. Śródziemne (po czym przejście na F.Cz); li FOS. Od 26.XII.1969 r. – 175. Brygada W kwietniu 1980 r. wycofany z linii, zakon- w okresie od 1.I do 30.VI.1967 r. i od 1.VIII Okrętów Rakietowych. Od 16.VI.1971 r. – serwowany i odstawiony do rezerwy w Do- do 31.XII.1968 r. podczas pełnienia służ- nuzławie, a 24.VI.1991 r. skreślony z listy by bojowej w strefie działań wojennych 16. Wg innych danych przekształcenie w okręt cel na- stąpiło 8.IV.1988 r. WMF w związku z przekazaniem ORWI na M. Śródziemnym wspierał siły zbrojne 17. Wg innych danych 1.X.1991 rozformowany i 23. w celu rozbrojenia, demontażu i sprzedaży. Egiptu. 9-27.IV.1970 r. – manewry „Okie- III.1995 r .sprzedany amerykańskiej firmie na złom. Płamiennyj na pięknym burtowym ujęciu z 1957 roku. Fot. zbiory Anatolija Odajnika

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 89 Tekst

Nachodcziwyj w ciekawym ujęciu z 1970 roku. Fot. zbiory Anatolija Odajnika

173. Brygada Niszczycieli Kamczackiej FW. rzec 1979 r. razem z zespołem sowieckich punskij (M. Beringa) u wybrzeża Kam- Przebieg służby: okrętów znajdował się w strefie działań czatki podczas strzelania rakietami.18 Służył na Dalekim Wschodzie. W latach wojennych konfliktu wietnamsko-chiń- Wizyty zagraniczne: 1961-1969 okręt zajmował się szkoleniem skiego, powrócił na holu; październik- 17-21.XI.1959 r. – Surabaja (Indonezja); bojowym, a od początku lat 70. okreso- -grudzień 1979 r. – i kwiecień-czerwiec lipiec 1970 r. – luty 1971 r. – (w czasie peł- wo pełnił służbę bojową: od 17.VII.1970 r. 1981 r. – O. Indyjski. 8.III.1982 r. wyco- nienia służby bojowej) – Berbera (Soma- do 8.II.1971 r. (zabezpieczał podniesie- fany z linii zakonserwowany i w buchcie lia, czterokrotnie) i Aden (Południowy Je- nie aparatu kosmicznego „Zond-8”). Rakowaja (m. Pietropawłowsk Kamczac- men); 11-16.IV.1972 r. – Umm Kasr (Irak); Od 26.VIII do 3.X.1971 r. wraz z zespo- ki) odstawiony do rezerwy. 25.IV.1989 r. 10-15.VII.1972 r. – Port Louis (Mauritius); łem okrętów WMF pełnił służbę bojową skreślony z listy floty w związku z przeka- 5-10.XI.1979 r. – Hajfong (Wietnam); 26- w centralnej i północno-zachodniej czę- zaniem OFI w celu rozbrojenia, demonta- 31.V.1981 r. – Aden (Ludowa Republika Po- ści O. Spokojnego; w okresie listopad-gru- żu i sprzedaży. 1.X.1989 r. rozformowany, łudniowego Jemenu). dzień 1971 r. – O. Indyjski; styczeń-lipiec a w 1990 r. wykorzystany w charakterze 1972 r. – O. Indyjski; w okresie luty-ma- celu i zatopiony w rejonie przylądka Szu- 18. Wg innych danych zatopiony 12.VIII.1991 r.

Wozbużdiennyj na nienajlepszej jakościowo, lecz interesującej fotografii z 1981 roku. Fot. zbiory Anatolija Odajnika

90 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Najpiękniejsze w całej klasie

Numery burtowe: 10-13.II.1965 r. – Massaua (Etiopia); 15- Wizyty zagraniczne: 485 (1959), 887 (1962), 420 (1970), 417 20.X.1966 r. – Tulon (Francja); 12-15. 18-26.XI.1974 r. – Male (Malediwy). (1974), 418 (1977), 785 (od VIII.1977), 513 VIII.1967 r. – Warna; 15-25.I.1968 r. – Alek- Numery burtowe: (od 5.V.1984), 745 (1987). sandria (Egipt). 260 (1967), 434 (1974), 720 (1980), 718 Numery burtowe: (1982). NAPORISTYJ (nr budowy 1209) 224 (1957), 212 (1962), 214 (1964), 253 Przydział organizacyjny: (1966), 250 (1968), 362 (1970), 370 (1972), NASTOJCZIWYJ (nr budowy 742) Od 1957 r. – 30. Dywizja Okrętów Na- 354 (1973), 370 (1975), 360 (1979), 517 Przydział organizacyjny: wodnych F.Cz.; od 31.III.1969 r. – 150. Bry- (1980), 516 (1983), 358 (1986), 518 (1987). Od 1958 r. – 170. Brygada Niszczycie- gada Okrętów Rakietowych. li FP. Od 19.V.1967 r. w składzie F.Cz. a od Przebieg służby: WLIJATIELNYJ (nr budowy 86) 15.VII.1970 r. FB – 128. Brygada Okrętów Służbę pełnił we F.Cz. Od drugiej połowy Przydział organizacyjny: Rakietowych 12. Dywizji Okrętów Rakieto-

Naporistyj w trakcie wizyty w Tulonie, 20 październik 1966 roku. Fot. zbiory Hartmuta Ehlersa lat 60. pełnił okresowo służbę bojową: od Od 1957 r. – 175. Brygada Niszczycie- wych; 1976 r. – 76. Brygada Niszczycieli. września do grudnia 1966 r. – M. Śródziem- li FOS; od 1960 r. – 173. Brygada Okrętów Przebieg służby: ne; od stycznia do listopada 1968 r. w stre- ZOP Kamczackiej FW; od 9.V.1974 r. – 8. 7.V.1958 r. rozpoczął służbę we fie działań bojowych w Egipcie, w kwietniu Eskadra Operacyjna; od 1983 r.– 173. Bry- FP. W latach 1961-1964 zajmował się 1970 r. – manewry „Okiean”; od sierpnia gada Niszczycieli. szkoleniem bojowym, a od połowy lat 60. do końca grudnia 1973 r. – M. Śródziemne. Przebieg służby: okresowo pełnił służbę bojową: lipiec- W okresie od 1.X do 29.XII.1973 r. przeby- Już po kilku latach służby, 27.III.1960 r. wy- -sierpień 1964 r. – M. Norweskie; W lip- wał w strefie działań wojennych siły zbrojne cofany z linii, zakonserwowany i odstawiony cu 1965 r. śledził amerykański lodoła- Syrii i Egiptu, a także ewakuował radziec- do rezerwy w buchcie Rakowaja (m. Pietro- macz niedaleko Nowej Ziemi; od 15.IV do kich specjalistów z Egiptu. 10.II.1977 r. wy- pawłowsk Kamczacki), ale 26.VIII.1961 r. 30.V.1966 r. i od 15.VII do 1.VIII.1966 r. cofany z linii zakonserwowany i odstawiony ponownie wprowadzony do służby. Okre- – północny Atlantyk; 5.VI.1967 r. przy- do rezerwy w Donuzławie, ale 15.IX.1979 r. sowo pełnił służbę bojową: 1974 r., i 1981 r. był do Sewastopola. W okresie od 1 do ponownie wszedł do służby. 30.VII.1987 r. – O. Indyjski. Dnia 17.VII.1988 r. wycofa- 30.VI.1967 r. przebywał w strefie dzia- skreślony z listy WMF w związku z prze- ny z linii i 12.VIII.1988 r. przekazany OFI łań w wojennych sił zbrojnych Syrii; ma- kazaniem OFI w celu rozbrojenia, demon- w celu rozbrojenia, demontażu i sprzedaży. rzec-lipiec 1970 r. – M. Śródziemne, ma- tażu i sprzedaży. 1.X.1987 r. rozformowany 1.X.1988 r. rozformowany, a w 1989 r. wyko- rzec-październik 1971 r. – M. Śródziemne; i w konsekwencji w Inkermanie rozebrany rzystany w charakterze okrętu-celu i zatopio- w listopadzie 1971 r. wysłany w rejon kon- na złom. ny w rejonie przylądka Szipunskij (M. Berin- Wizyty zagraniczne: ga) u wybrzeży Kamczatki podczas strzelania 19. Wg innych danych rozebrany na złom we Wła- 2-13.VIII.1964 r. – Warna (Bułgaria); rakietami.19 dywostoku.

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 91 Tekst

Nastojcziwyj w Bosforze w 1970 roku. Fot. zbiory Władimira Zabłockiego fliktu indyjsko-pakistańskiego (ale w re- ślony z listy floty w związku z przekaza- VII.1974 r – Cherbourg (Francja), 10- jonie Zatoki Biskajskiej zawrócony); sier- niem OFI w celu rozbrojenia, demonta- 15.VIII.1976 r. – Kopenhaga (Dania); od pień-październik 1972 r. – północny żu i sprzedaży. 1.X.1989 r. rozformowany grudnia 1977 do lutego 1978 r. – Luan- Atlantyk; kwiecień-lipiec 1973 r. – Północ- i w marcu 1990 r. .sprzedany włoskiej fir- da (Angola), Konakri (Gwinea) i Koto- ny Atlantyk; marzec-kwiecień 1974 r. – za- mie na złom. nu (Benin); 14-19.VI.1978 – Amsterdam chodni Atlantyk; czerwiec-lipiec 1974 r. Wizyty zagraniczne: (Holandia); sierpień-wrzesień 1983 r. – – północny Atlantyk; 4 września 1976 r. 17-21.X.1964 r. – Trondheim (Norwe- Gdynia. wyjście na służbę w zachodni Atlantyk; gia) i Sztokholm (Szwecja); 2.VII.1967 r. Numery burtowe: wrzesień-październik wschodni Atlan- – La Valletta (Malta); 21-25.V.1970 r. – 44 (1956), 45 (1957), 545 (1959), 020 tyk i marzec-kwiecień 1983 r. północny Split (Jugosławia); 27-30.V.1970 r. – Alek- (1966), 308 (1969), 462 (1970), 486 (1971), Atlantyk i M. Śródziemne. Od 6.XII.1977 sandria (Egipt); 10-15.VIII.1972 r. i 14- 963 (1972), 465 (1975), 405 (1976), 650 do 13.I.1978 r. przebywał w strefie działań 18.VII.1979 Helsinki (Finlandia); sierpień (1978), 689 (1979), 481 (1980), 615 (1983), wojennych w Angoli. 25.IV.1989 r. skre- 1973 r. – Konstanca (Rumunia); 20-25. 661 (1985), 522 (1987), 606 (1988).

Nastojcziwyj na paradzie w Leningradzie, lipiec 1985 roku. Zgodnie z radziecką metodologią niszczyciel posiada zmieniony numer burtowy (tym razem 661). Fot. zbiory Oty Janećka

92 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Tekst

Część załogi niszczyciela Brawyj pozuje do pamiątkowej fotografii. Uwagę zwraca zakryta brezentem stacja naprowadzania „Jatagan”, która w począt- kowym okresie była otoczona głęboką tajemnicą wojskową. Fot. zbiory Anatolija Odajnika WYDIERŻANNYJ (nr budowy 87) (od Przebieg służby: nyj Komsomolec) okresowo pełnił służbę 20.II.1967 r. – DALNIEWOSTOCZNYJ Wchodził w skład FOS. W 1958 r. od- bojową: wrzesień-listopad 1963 r. – rejon KOMSOMOLEC) był autonomiczny rejs wokół Wysp Ja- wysp Kurylskich; od 17.V do 3.VI.1966 r. Przydział organizacyjny: pońskich. 6.X.1959 r. zabezpieczał poka- i od 6 do 25.VII.1966 r.– M. Japońskie; od Od 1958 r.- 175. Brygada Niszczycie- zowy start rakiety balistycznej z okrętu 15.X do 15.11.1966 r. – M. Filipińskie; od li FOS. Od 31.VIII.1966 r. – 201. Brygada podwodnego B-62, obserwowany przez 20.IV do 4.V.1969 r. – M. Japońskie; od Okrętów ZOP 9. Dywizji Okrętów ZOP; N.S. Chruszczowa. 8.XI-8.XII.1959 r. rejs 25.IV.1973 r. do 11.VI.1974 r. – O. Indyj- od 15.III.1972 r. – 10. Eskadra Operacyj- pod flagą adm. W. Fokina do Indonezji. ski i od 11 do 28.IV.1975 r. – M. Filipińskie. na; od 2.I.1973 r.- 175. Brygada Okrętów 10-20.IV.1964 r. eskortował do Indonezji W styczniu 1993 r. odstawiony do rezerwy Rakietowych. Od 24.IV.1979 r. –193. Bry- sprzedany tam krążownik Ordżonikidze. w porcie Władywostok. 1.XII.1992 r. został gada Okrętów ZOP 10. Eskadry Opera- 12-29 kwietniu 1970 r. manewry „Okie- skreślony z bojowego składu floty i prze- cyjnej. an”. Od połowy lat 60. (jako Dalniewostocz- klasyfikowany w PKZ-7 (pływające kosza- Dalniewostocznyj Komsomolec (eks-Wydierżannyj) w zimowej scenerii Dalekiego Wschodu. Fot. zbiory Jarosława Malinowskiego

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 93 Najpiękniejsze w całej klasie ry). 29.VI.1993 r. wykreślony z rejestru tynuował zdanie bojowe. W trakcie zde- W.N. Burow; Oteczestwiennoje wojennoje korabliestro- środków pływających WMF i przekazany rzenia z lotniskowcem zginęło 2 ludzi. jenije w trietiem stoletiiswojej istorii. St. Petersburg OFI. W 1993 r. sprzedany jednej z firm na Kwiecień 1970 r. – manewry „Okie- 1995. złom. W 1994 r. odholowany do Chin.20 an”; kwiecień-sierpień 1973 r. – M. Śród- W.D. Docenko; Korabli i suda wojenno-morskogo fłota, Wizyty zagraniczne: ziemne; lipiec-grudzień 1976 r. – central- postrojennyje na sudostroitielnom zawodie „Siewiernaja 17-21.XI.1959 r. – Surabaja (Indone- ny Atlantyk; czerwiec-wrzesień 1977 r. Wierf” (1887-2007). St. Petersburg 2007. zja); 8-14.X.1973 r. – Kolombo (Sri Lanka); – M. Śródziemne. 22.XII.1978 r. częścio- Istorija Oteczestwiennogo sudostrojenija. T. V pod red. 20-24.XII.1973 r. – Umm Kasr (Irak) i 13- wo spłonął w rezultacie pożaru. Od lipca I.D. Spasskiego. St. Petersburg 1996. 19.II.1974 r. – Massaua (Etiopia); marzec- 1980 r. do sierpnia 1987 r. w rezerwie w Se- W. P. Kuzin; Eskadriennyje minonoscy projektow 41 i 56. -kwiecień 1974 r. – Aden (Południowy Je- wastopolu. 30.VII.1987 r. skreślony z li- „Morskoj Sbornik” Nr 11/1992. men), Berbera (Somalia) i Madras (Indie). sty floty w związku z przekazaniem OFI W.P. Kuzin; Eskadriennyje minonoscy projekta 56. „Sudo- Numery burtowe: w celu rozbrojenia, demontażu i sprzedaży. strojenije” nr 1/1994. 483 (1959), 066 (1966), 492 (1968), 427 6.VIII.1987 r. rozformowany i w 1990 r. ro- A.S. Pawłow; Eskadriennyje minonoscy projekta 56. Ja- (1969), 401 (1970), 409 (1972), 432 (1974), zebrany na złom w Aliaga w Turcji. kuck 1999. 450 (1977), 720 (1983), 796 (1986|), 769 Wizyty zagraniczne: A.W. Płatonow; Sowietskije minonoscy. Cz.2. St. Peters- (1987), 781 (1989). 24-28.VIII.1976 r. – Bissau (Gwinea Bis- burg 2003. sau); 9-12.XI.1976 r – Luanda (Angola); Pośliednij eskadriennyj minonosiec WMF ZSRR. Pod red. BRAWYJ (nr budowy 1203) 22-27.XI.1976 r. – Lagos (Nigeria) i 5-9. W.E. Juchnina. St. Petersburg 2001. Przydział organizacyjny: VIII.1977 r. – Konstanca (Rumunia). R. Rochowicz; Niszczyciele projektu 56. „Nowa Technika Od 1956 r.– 30. Dywizja Okrętów Na- Numery burtowe: Wojskowa” nr 10/1996. wodnych F. Cz. Od czerwca 1962 r. FP. Od 78 (1957), 165 (1961-1964), 073 (1966), Rochowicz; Niszczyciele projektu 56K/A/AE. „Nowa 31.III.1969 r. F.Cz. – 150. Brygada Okrętów 375 (1967), 303 (1969), 369 (1970), 935 Technika Wojskowa” nr 12/1996. Rakietowych 30. Dywizji Okrętów Nawod- (1971), 185 (1972), 353 (1973), 373 (1974), A.A. Rusieckij; Sozdanije esminca projekta 56- ważnyj nych. Od 30.XII.1970 r. – 70. Brygada Okrę- 385 (1975), 511 (1977), 357 (1978), 382 etap w razwitii korabielnoj gidrodinamiki. „Sudostroje- tów ZOP. (1981), 525 (1988). nije”, 1997 nr 6. Przebieg służby: A.N. Sokołow; Raschodnyj materiał fłota. Moskwa 2007. W latach 1961-1964 zajmował się szko- A.B. Szirokorad; Orużije oteczestwiennogo fłota 1945- leniem bojowym, a od drugiej połowy lat Bibliografia 2000. Mińsk-Moskwa 2001. 60. okresowo pełnił służbę bojową: paź- J.W. Apałkow; Esmincy projektow 56, 57bis i ich modyfi- W.P. Zabłockij; Pod imieniem Kotlin.„ Oczerki wojenno- dziernik-listopad 1970 r. – M. Północ- kacii. Moskwa 2009. -morskoj istorii” nr 7. ne i wschodni Atlantyk; 9.11.1970 r. pod- S.S. Bierieżnoj; Krejsera i minonoscy. Moskwa 2002. czas śledzenia zespołu okrętów NATO S.S. Biereżnoj; Sowietskij WMF1945-1991. Sprawocznik 20. Wg innych danych w 1994 r. sprzedany indyjskiej w M. Śródziemnym zderzył się z angiel- po korabielnomu sostawu. Moskwa. „Morskaja Kolliek- firmie na złom i 21.I.1995 r. odholowany z Władywosto- skim lotniskowcem Ark Royal, ale kon- cija” nr 1/1995. ku do Indii w celu złomowania. SUPLEMENT

Polski niszczyciel rakietowy Warszawa (I) podczas wizyty w Portsmouth (28-31 maja 1975 r.). Fot. zbiory Arthura D. Bakera III

94 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Jarosław Palasek Tekst

Fotografia Independence’a z samolotami 5 Skrzydła Powietrznego na pokładzie wykonana podczas wejścia okrętu do Sydney w dniu 5 stycznia 1992 roku. Fot. zbiory Arthura D. Bakera III

SUPLEMENT

Amerykańskie lotniskowce typu „Forrestal” Część VIIb – Służba „Independence” (CVA/CV-62)

Pierwsze miesiące 1980 roku lotniskowiec spędził na stocznio- przekraczając dziesięć dni później równik. Nieczęste to dla bazują- wym przeglądzie w Norfolk Naval Shipyard w Portsmouth, którą cych na Wschodnim Wybrzeżu amerykańskich lotniskowców wy- opuścił pod koniec maja. Następnie odbył standardowe kwalifika- darzenie było okazją dla „Chrztu Równikowego”, któremu podda- cje dla osiągnięcia gotowości bojowej, po którym na początku lip- no przeszło… 4 tys. neofitów okrętu. W dniu 8 grudnia jednostka ca przeszedł na Morze Karaibskie. Tam, bazując w kubańskiej zatoce okrążyła Przylądek Dobrej Nadziei i wyszła na Ocean Indyjski lu- Guantanamo kontynuował szkolenie, podczas którego złożył trzy- zując wracający do Norfolk zespół lotniskowca Dwight D. Eisenho- dniową wizytę w St. Thomas na Wyspach Dziewiczych. W sierpniu wer (CVN-69). Dziesięć dni później Independence dotarła na Mo- Independence powróciła do Norfolk. Kolejne szkolenie lotniskowiec rze Arabskie spędzając na nim Święta Bożego Narodzenia. W dniu rozpoczął we wrześniu przerywając je wizytami w Fort Lauderda- 20 stycznia 1981 roku lotniskowiec opuścił ten akwen i odszedł le na Florydzie oraz ponowną wizytą w St. Thomas. Do Norfolk jed- ku Australii składając od 2 do 7 lutego wizytę w Perth. Piętnaście dni nostka powróciła w październiku. później powrócił na Morze Arabskie zaliczając do 23 marca kolej- W dniu 19 listopada Independence wyszła w jeden z najdłuższych ną turę służby na jego wodach. W dniu 2 kwietnia jednostka rozpo- swych rejsów. Najpierw okręt obrał kurs na Południowy Atlantyk częła pięciodniowy postój rekreacyjny w Port Louis na Mauritiusie,

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 95 Amerykańskie lotniskowce typu „Forrestal”

Główne daty dotyczące służby lotniskowca Independence Okręt Położenie Wycofanie Skreślenie Wodowanie W służbie Nazwa Sygn. stępki ze służby z listy floty Independence CVA/CV-62 01.07.1955 06.06.1958 10.01.1959 30.09.1998 08.03.2004 po którym w dniu 20 kwietnia ponownie powróciła na Morze Arab- dowych przy prędkości wiatru sięgającej w porywach 100 km/h i fa- skie. Ten okres służby, przerwany jedynie ćwiczeniami ogniowymi lach o wysokości przeszło 4,5 m. Na pokładzie lotniskowca udzie- na wodach przyległych do Diego Garcia, okręt zakończył w dniu lono pomocy medycznej dwóm rannym marynarzom frachtowca 5 maja. Dwa dni później, zluzowana w służbie na Morzu Arabskim podczas gdy okręt wraz z fregatą rakietową Estocin (FFG-15) pozo- przez zespół operacyjny lotniskowca America (CV-66), Independen- stały na akwenie do czasu przybycia cywilnej jednostki ratowniczej. ce odeszła w drogę powrotną do kraju. Przeszedłszy Morze Czerwo- Kolejny okres odpoczynku od wykonywania zadań operacyjnych In- ne, w dniu 14 maja pokonała Kanał Sueski i weszła na Morze Śród- dependence spędziła w Atenach gdzie przebywała od 25 do 29 paź- ziemne. Jednostka była pierwszym lotniskowcem, który przeszedł dziernika. Ostatni etap tego oddelegowania na wody południowej Kanał z południa na północ po jego ponownym otwarciu1. Przez Europy jednostka zakończyła w dniu 11 grudnia w hiszpańskiej ba- kolejnych dziesięć dni okręt pozostawał u wybrzeży Izraela i Libanu zie floty w Rota gdzie została zluzowana przez atomowy lotnisko- w oczekiwaniu na rozwój sytuacji wynikającej z narastającego na- wiec Nimitz (CVN-68). Za wspieranie operacji pokojowej w Libanie pięcia pomiędzy Izraelem i Syrią. W dniu 26 maja na Independen- Independence otrzymała kolejny Navy Expeditionary Medal. W dro- ce dotarł rozkaz powrotu do bazy i jednostka odeszła na zachód. gę powrotną do kraju jednostka zabrała około 70 mężczyzn i chłop- Sześć dni później, kiedy okręt pokonywał Cieśninę Gibraltarską wi- ców, którzy przybyli do Hiszpanii aby w ramach „Tiger Cruise” zytę na jego pokładzie złożył Szef Operacji Morskich – admirał Tho- towarzyszyć w rejsie marynarzom, będącym ich krewnymi lub przy- B. Hayward. Za służbę w operacji irańskiej jednostka otrzy- jaciółmi. Do bazy w Norfolk lotniskowiec zawinął w dniu 22 grud- mała Navy Expeditionary Medal. Lotniskowiec zawinął do Norfolk nia 1982 roku. w dniu 10 czerwca. W ciągu pierwszych miesięcy następnego roku Independen- Po powrocie do kraju, w sierpniu jednostka weszła do Norfolk Na- ce przeszła remont w stoczni marynarki w Portsmouth, po któ- val Shipyard w Portsmouth na kolejny przegląd planowy. W czasie rym odbyła szkolenie odświeżające na wodach Morza Karaibskiego. jego trwania, w dniu 15 sierpnia w pomieszczeniach kontroli opera- Od 14 do 23 czerwca lotniskowiec operował z kubańskiej bazy floty cji powietrznych Independence miał miejsce pożar, który szczęśliwie amerykańskiej w Zatoce Guantanamo, po czym od 2 do 6 lipca jego nie spowodował strat ludzkich. Wyszedłszy ze stoczni, w ciągu ko- załoga odpoczywała w Fort Lauderdale na Florydzie. Tam, w Dniu lejnych miesięcy lat 1981-82 lotniskowiec pozostawał na Wschod- Niepodległości pokład stojącego na kotwicy okrętu odwiedziło po- nim Wybrzeżu prowadząc szkolenie przerywane postojami w bazie nad tysiąc zwiedzających. W dniu 1 sierpnia na cumującej w Nor- i wizytami w portach Zachodniego Atlantyku. I tak od 11 do 14 lu- folk Independence miało miejsce uroczyste przekazanie dowódz- tego przebywał w Nassau na Bahamach, od 3 do 6 kwietnia Fort twa lotnictwa morskiego Floty Atlantyku wiceadmirałowi Carolowi Lauderdale na Florydzie, a od 24 do 27 kwietnia St. Thomas na Wy- C. Smithowi, który zastąpił na tym stanowisku wiceadmirała Tho- spach Dziewiczych. Po zakończeniu cyklu szkoleń, w dniu 10 maja masa J. Kilcline. Na ceremonii obecni byli Szef Operacji Morskich okręt powrócił do Norfolk. admirał James D. Watkins oraz Głównodowodzący Floty Atlanty- W dniu 7 czerwca 1982 roku Independence, stanowiąc okręt fla- ku admirał Wesley L. McDonald. Kolejne tygodnie okręt spędził gowy kontradmirała Jerry O. Tuttle dowódcy 8 Grupy Lotniskow- w zachodniej części Oceanu zawijając w dniu 23 sierpnia z cztero- ców, wyszła w kolejne oddelegowanie na wody Europy południowej. dniową wizytą do St. Tomas na Wyspach Dziewiczych. W dniach 28 Pierwszym portem na tym akwenie, w którym jednostka przebywa- i 29 sierpnia lotniskowiec ponownie gościł na swym pokładzie ad- ła od 30 czerwca do 7 lipca był Neapol. Większość tego detaszowa- mirała J. D. Watkinsa. Od 7 września Independence rozpoczęła ko- nia lotniskowiec spędził we wschodniej części Morza Śródziemnego misyjną ewaluację gotowości bojowej. Przed południem drugiego gdzie wspierał żołnierzy amerykańskiej piechoty morskiej uczestni- dnia egzaminowania w pomieszczeniu obsługi katapult Nr 3 i 4 wy- czących w operacji pokojowej w Libanie. Częstym gościem na jego buchł pożar dając załodze okrętu możliwość praktycznego spraw- pokładzie był podczas tego oddelegowania specjalny delegat ONZ dzenia jej sprawności operacyjnej. Ogień został ugaszony w ciągu na Bliski Wschód Filip Habbib. W dniu 30 lipca na operującej u wy- 3 godzin, a uszkodzenia usunięto do świtu następnego dnia. Mimo brzeży Libanu Independence miał miejsce wypadek podczas lądowa- nieprzewidzianych wydarzeń wynik egzaminu gotowości bojowej nia samolotu przeciwdziałania radioelektronicznego EA-6B „Prow- lotniskowca w dniu 9 września został uznany za pozytywny. ler” z dywizjonu VAQ-131. Już po dotknięciu pokładu zerwaniu Następne oddelegowanie poza wody macierzyste Independen- uległ aerofiniszer i przez lewoburtową katapultę maszyna wypadła ce rozpoczęła w dniu 18 października. Tym razem jednak zamiast za burtę. Cała jej czteroosobowa załoga zdołała się katapultować do Europy przeszła najpierw na Morze Karaibskie aby uczestni- i wylądowała na spadochronach w pobliżu unoszącego się na wo- czyć w operacji „Urgent Fury” – inwazji na Grenadę3. Lotniskowiec, dzie samolotu. Nieszczęśliwie jednak linki spadochronu pierwszego wraz ze swym zespołem złożonym z: krążownika Richmond K. Tur- pilota zaplątały się we wraku maszyny, która tonąc wciągnęła lotnika ner (CG-20), niszczycieli: Caron (DD-970), Moosbugger (DD-980) pod wodę. W dniach 3 i 4 września Independence ponownie przeby- i Coontz (DDG-40) oraz fregaty Clifton Sprague (FFG-16), miał za- wała w Neapolu, po czym przeszła na wody zachodniej części Morza pewniać wsparcie powietrzne operacji uwolnienia obywateli amery- Śródziemnego. Podczas kolejnych miesięcy detaszowania samoloty jej grupy powietrznej zapewniały wsparcie powietrzne międzyna- 1. Kanał Sueski został zamknięty dla żeglugi po wybuchu „wojny sześciodniowej” rodowym siłom pokojowym, które wylądowały w Bejrucie w dniu na początku czerwca 1967 r. i otwarty ponownie 5.6.1975 r. 2 2. Zadaniem powołanych na mocy rezolucji Rady Bezpieczeństwa ONZ 21 sierpnia . Od 9 do 18 września załoga okrętu ponownie odpo- z 26.6.1982 r. sił międzynarodowych, które oprócz amerykańskich marines stanowi- czywała w Neapolu, po czym powrócił on ku wybrzeżom Libanu. li żołnierze brytyjscy, francuscy i włoscy, była osłona wycofywania z oblężonego przez W dniu 22 września dwa śmigłowce SH-3H „Sea King” przewiozły wojska izraelskie Bejrutu bojowników Organizacji Wyzwolenia Palestyny i jednostek syryjskich. na pokład Independence 22 rozbitków z płonącego greckiego statku 3. Skutkiem lewackiego przewrotu 12.10.1983 r. na wyspie zostało uwięzionych kil- handlowego. Akcja była prowadzona w trudnych warunkach pogo- kuset obywateli amerykańskich.

96 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Tekst

Independence w dniu 19 kwietnia 1996 roku wychodzący z japońskiej bazy floty amerykańskiej w Jokosuce. Fot. zbiory Arthura D. Bakera III kańskich. W dniu 24 października bombowce uderzeniowe Indepen- nie na początku 1984 roku zawijając w dniu 6 stycznia do Neapolu. dence zaatakowały stanowiska artylerii przeciwlotniczej rebeliantów Lotniskowiec po raz pierwszy stanął wówczas przy pirsie portowym, rozmieszczone wokół siedziby gubernatora wyspy. W ciągu następ- a nie tak jak zwykle na kotwicy na redzie, co było szczególnym wy- nych dni samoloty 6 Skrzydła Powietrznego okrętu przeprowadziły zwaniem dla jego załogi pokładowej. Podczas kilkudniowego posto- kolejne ataki, za co jego lotnicy otrzymali specjalne podziękowanie ju liczni członkowie załogi jednostki odbyli wycieczki do Rzymu, podczas pobytu na jednostce pułkownika J. P. Faulknera – dowód- Florencji, Sorrento i Pompei, a 62 z nich było na audiencji u Papie- cy 22 Jednostki Desantowej piechoty morskiej. Po uwolnieniu oby- ża Jana Pawła II. W dniu 10 stycznia na pokładzie Independence od- wateli amerykańskich i zakończeniu operacji lotniskowiec wraz była się uroczystość 25-lecia wprowadzenia okrętu do służby, któ- ze swoim zespołem operacyjnym odszedł ku Europie. rą swoją obecnością uświetnił Sekretarz Marynarki John Lehman. Dotarłszy do zachodniej części Morza Śródziemnego Indepen- Trzy dni później lotniskowiec odszedł na wody libańskie. Po wyco- dence dołączyła do sił międzynarodowych kontynuujących opera- faniu jednostek amerykańskich z Bejrutu, z początkiem lutego 1984 cje militarne w Libanie. Jej samoloty zapewniały min. wsparcie lot- roku lotniskowiec opuścił Morze Śródziemne i przeszedł na Północ- nicze oraz taktyczne powietrzne rozpoznanie fotograficzne. W dniu ny Atlantyk. Tam uczestniczył w ćwiczeniach NATO o kryptonimie 4 grudnia maszyny amerykańskie zaatakowały rozmieszczone „Teamwork ’84”. W tych jednych z największych manewrów mor- w górach pozycje wojsk syryjskich, które zagrażały Amerykanom skich w historii, odbywających się w trudnych warunkach atmosfe- w Bejrucie. W uderzeniu wzięło udział 28 samolotów, z których rycznych Mórz Norweskiego i Północnego uczestniczyło 150 okrę- 12 pochodziło z lotniskowca John F. Kennedy (CV-67), a pozosta- tów, 300 samolotów i śmigłowców, a także przeszło 40 tys. ludzi łe z Independence. Podczas ataku, syryjskim przeciwlotniczym po- z 9 państw. Po zakończeniu ćwiczeń lotniskowiec zawinął do Por- ciskiem rakietowym zestrzelony został bombowiec uderzeniowy tsmouth, skąd członkowie jego załogi mieli okazję udać się na wy- A-7E „Corsair II” pilotowany przez dowódcę 6 Skrzydła Powietrz- cieczki do Londynu i Stonehenge. Z końcem marca jednostka opu- nego komandora Edwarda K. Andrewsa. Szczęśliwie lotnik katapul- ściła wody europejskie i w dniu 11 kwietnia powróciła do Norfolk. towawszy się wylądował na spadochronie na powierzchni morza Za służbę bojową lat 1993-94 otrzymała kolejne Navy Unit Com- i podniesiony z wody wrócił na lotniskowiec z niewielkimi jedynie mendation oraz Navy Expeditionary Medal. obrażeniami. W dniu 5 grudnia recital dla załogi Independence dała Następne oddelegowanie na Morze Śródziemne oraz Ocean In- na jej pokładzie piosenkarka country Loretta Lynn. Od 23 grudnia dyjski Independence odbyła od 16 października 1984 roku do 19 lu- lotniskowiec kotwiczył w Hajfie, gdzie część jego załogi miała możli- tego 1985 roku. Za zakończony wówczas 18-miesięczny okres służby, wość odbycia wycieczek do Jerozolimy, Betlejem, Nazaretu, Massady po raz pierwszy w swej historii operacyjnej, lotniskowiec otrzymał i nad rzekę Jeryho. W Święto Bożego Narodzenia na okręcie wystą- „Battle Efficiency Award”. Po zakończeniu tego etapu działalno- pił Bob Hope, który zaprezentował program: „Hope for Christmas4”. ści bojowej okręt opuścił bazę w Norfolk przechodząc do Filadelfii Artyście towarzyszyły sławne Amerykanki: Cathy Lee Crosby, Ann w stanie Pensylwania i w dniu 18 kwietnia zawinął do Philadelphia Jillan, Brooke Shields i Miss USA ‘83 Julie Hayek. W dniu 26 grud- nia Independence przeszła na wody Libanu, które opuściła ponow- 4. Także gra słów angielskich, dosł.: „Nadzieja na Boże Narodzenie”.

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 97 Amerykańskie lotniskowce typu „Forrestal”

Naval Shipyard. Tam jako ostatnia jednostka typu Forrestal został a drużynom przeciwpożarowym przysparzało wielokrotnie pracy… poddany modernizacji w ramach programu przedłużania żywot- gaszenie drobnych pożarów powodowanych przez zwarcia w instala- ności eksploatacyjnej – SLEP5. Ponad trzyletni okres prac remon- cji elektrycznej oświetlenia planu zdjęciowego. towych Independence przeprowadzonych kosztem 700 mln dolarów Pierwsze oddelegowanie ze swej nowej bazy w Kalifornii Inde- zakończono w maju 1988 roku. W dniu 6 czerwca lotniskowiec opu- pendence rozpoczęła w dniu 23 czerwca 1990 roku. Okręt przeszedł ścił stocznię i odszedł do Norfolk gdzie w 21 lipca przeszedł z wyni- najpierw na Zachodni Pacyfik, a później na Ocean Indyjski. Inwa- kiem pozytywnym inspekcję gotowości technicznej. Następnie okręt zja iracka na Kuwejt na początku sierpnia spowodowała, że przy- odbył cykl szkoleń przygotowujących załogę do osiągnięcia goto- chodząc z pomocą zagrożonej przez Irakijczyków Arabii Saudyj- wości operacyjnej, po których zapadła decyzja o jego przebazowa- skiej, odpowiadając na prośbę jej króla Fahda prezydent George niu na Pacyfik. Independence opuściła Norfolk mając na pokładzie H. W. Bush zdecydował o udzieleniu wojskowego wsparcia. W ra- około 300 chłopców i mężczyzn będących krewnymi i przyjaciół- mach rozpoczętej w dniu 7 sierpnia operacji „Desert Shield” do jej mi członków załogi. W ramach kolejnego „Tiger Cruise” okręt za- wsparcia zostały także skierowane dwa zespoły operacyjne lotni- winął do St. Thomas na Wyspach Dziewiczych, skąd jego uczestni- skowców Dwight D. Eisenhower (CVN-69) oraz Independence. Lot- cy powrócili do Stanów Zjednoczonych samolotami. Lotniskowiec niskowiec, który operował na Oceanie Indyjskim w rejonie wyspy odszedł natomiast na południe i w dniu 28 sierpnia przeszedł rów- Diego Garcia wszedł na wody Zatoki Omańskiej będąc gotowym nik co było okazją do „Chrztu Morskiego” licznych neofitów. Zali- do działań bojowych w dniu 8 sierpnia. Kilka dni później przeszedł czywszy postój w Rio de Janeiro jednostka okrążyła Przylądek Horn do Zatoki Perskiej stając się pierwszym lotniskowcem jaki znalazł i wyszła na Ocean Spokojny gdzie kolejnym przystankiem w drodze się od 1974 roku na tym akwenie. W wodach tych jednostka pozo- do kalifornijskiego był meksykański kurort Acapulco. Za- stawała przez ponad 90 dni będąc w stałej gotowości do odpowiedzi łoga wchodzącego w dniu 8 października do swej nowej bazy Inde- na irackie zagrożenie. Zakończywszy swój udział w operacji „De- pendence ustawiła na pokładzie lotniczym napis: „Indy ♥ S.D.” sert Shield” w dniu 4 listopada Independence odeszła do Kalifornii W dniu 10 stycznia 1989 roku w Sheraton Harbor Island Conven- i w dniu 20 grudnia zawinęła do San Diego. tion Center w San Diego wydano przyjęcie z okazji 30-leca wejścia Początek 1991 roku lotniskowiec spędził na przeglądzie, po któ- okrętu do służby. Oprócz ponad 2 tys. członków załogi z trzema były- rym jej załoga odbyła szkolenie na wodach Zachodniego Wybrzeża. mi dowódcami jednostki uczestniczył w nim także wiceadmirał John W związku z decyzją o przebazowaniu do Japonii, w dniu 5 sierp- H. Fetterman, Jr – dowódca lotnictwa morskiego Floty Pacyfiku. nia okręt opuścił San Diego. Najpierw obrał kurs na Środkowy Pa- W listopadzie 1989 roku lotniskowiec stanowił scenografię dla filmu cyfik i w połowie sierpnia zawinął do Pearl Harbor. Tam, od 22 „Flight of the Intruder6” reżyserowanego przez Johna Miliusa, w któ- do 27 sierpnia nastąpiła wymiana grup powietrznych z podążają- rym główne role grali Danny Glover, Willem Dafoe i Brad Johnson. cym z Dalekiego Wschodu do Stanów Zjednoczonych lotniskow- Zdjęcia na pokładzie Independence, za które wytwórnia „Paramount cem Midway (CVB-41). Następnego dnia po jej zakończeniu In- Pictures” płaciła Marynarce po 1 mln dolarów dziennie trwały dwa dependence odeszła ku Japonii. W dniu 5 września okręt zawinął tygodnie. Czynnie uczestniczyli w nich piloci bombowców uderze- niowych A-6E „Intruder” z dywizjonu VA-165. Oprócz nich zajęcie 5. Service Life Extension Program. przy filmowaniu mieli także liczni członkowie załogi lotniskowca, 6. W Polsce wyświetlany pod tytułem: „Lot Intrudera”.

Independence wychodzący w morze w dniu 16 kwietnia 1997 po zakończeniu niemal miesięcznego pobytu na wodach Australii. Fot. zbiory Arthura D. Bakera III

98 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Tekst

Independence na wodach południowo-zachodniej Australii na fotografii wykonanej w dniu 26 marca 1997 roku. Fot. zbiory Arthura D. Bakera III do Yokosuka, która została jego nową bazą macierzystą. Sama jed- śnia Independence została zluzowana przez zespół bliźniaczego lot- nostka została na kilka lat jedynym lotniskowcem amerykańskim niskowca Ranger i odeszła ku Japonii. Dziesięć dni później zawinęła bazującym stale poza granicami kraju. do tajlandzkiej Pattaya Beach skąd po czterodniowym postoju prze- Wiosną 1992 roku Independence odbyła pierwszy swój rejs szła do Hongkongu i w dniu 13 października powróciła do Jokosu- na Filipiny cumując w bazie floty amerykańskiej w Subic Bay ki. Podczas oddelegowania pomiędzy kwietniem, a październikiem od 17 do 21 marca. Następnie powróciła do Jokosuki wycho- 1992 roku lotniskowiec przebył niemal 49 tys. mil, a zaokrętowane dząc po krótkim postoju w dniu 15 kwietnia w rejs na Zachod- na nim samoloty wykonały przeszło 11,2 tys. lotów spędzając w po- ni Pacyfik. Zespół lotniskowca tworzyły wówczas krążowniki ra- wietrzu przeszło 22,1 tys. godzin. kietowe Buner Hill (CG-52) i Mobile Bay (CG-53), niszczyciel Fife Independence wyszła w morze po raz kolejny w dniu 15 lutego (DD-991) oraz fregata rakietowa Rodney M. Davis (FFG-60). Dzie- 1993 roku będąc jednostką flagową 5 Grupy Lotniskowców, którą sięć dni później okręty przeszły równik, które to wydarzenie stało dowodził kontradmirał B. J. Smith. Od 1 marca jej okręty uczestni- się okazją do „Chrztu Morskiego” licznych neofitów w załodze In- czyły we wspólnych amerykańsko-koreańskich ćwiczeniach „Team dependence. W dniu 27 kwietnia lotniskowiec uczestniczył na Mo- Spirit”. W czasie ich trwania samoloty grupy powietrznej lotniskow- rzu Koralowym w uroczystości upamiętnienia 50-lecia Bitwy, która ca zapewniały osłonę desantowi około 10 tys. żołnierzy amerykań- miała miejsce na tym akwenie podczas II wojny światowej. Następ- skiej piechoty morskiej na zachodnim wybrzeżu Korei oraz ćwi- nie, w dniu 1 maja jednostka zawinęła do Sydney, gdzie dzień póź- czącym na północ od Yoju nad rzeką Han wojskom amerykańskim niej liczni członkowie jej załogi uczestniczyli w przeszło 4-tysięcz- i południowokoreańskim. Po zakończeniu ćwiczeń w dniu 18 mar- nej paradzie złożonej z weteranów Bitwy na Morzu Koralowym oraz ca jednostka odeszła ku Japonii i tydzień później zawinęła do Joko- marynarzy australijskich i amerykańskich. Podczas postoju w Syd- suki. Następne wyjście Independence w morze miało miejsce w dniu ney przez pokład Independence przewinęło się ponad 100 tysię- 11 maja. Tym razem lotniskowiec przeszedł do zachodniej Austra- cy zwiedzających, a wizytę na jednostce złożyli amerykański Sekre- lii gdzie wziął udział w międzynarodowych ćwiczeniach „Spring tarz Obrony Dick Cheney oraz piosenkarz Neil Diamond. W dniu Training ‘93”. Oprócz okrętów amerykańskich uczestniczyły w nich 4 maja lotniskowiec opuścił Australię i przeszedł do Subic Bay na Fi- także jednostki marynarek wojennych Australii i Singapuru. Inde- lipinach, po czym odszedł na Ocean Indyjski. Od czerwca okręt pendence powróciła do Jokosuki w dniu 1 lipca. W kolejnych ćwi- przebywał na wodach Zatoki Arabskiej operując u wybrzeży Zjed- czeniach przygotowująca się do następnego oddelegowania na wody noczonych Emiratach Arabskich w okolicach Dubaju i Abu Dhabi. zachodniej części Oceanu Indyjskiego jednostka uczestniczy- Następnie wraz z bliźniaczą Saratogą, Independence rozpoczęła w ra- ła we wrześniu. Były to odbywające się u wybrzeży Japonii dorocz- mach operacji „Southern Watch” patrolowanie strefy Iraku położo- ne manewry „ANNUALEX ‚93”. Dwa miesiące po ich zakończeniu, nej na południe od 32-go równoleżnika. Celem akcji, prowadzonej w dniu 17 listopada lotniskowiec wraz z zespołem złożonym min. zgodnie z Rezolucjami Nr 687 i 688 ONZ, była ochrona przed irac- krążownika rakietowego Bunker Hill (CG-52) i Mobile Bay (CG-53) kimi atakami społeczności muzułmanów szyickich. Od 27 sierpnia oraz fregaty rakietowej Curts (FFG-38) opuścił Jokosukę. samoloty 5 Skrzydła Powietrznego prowadziły nieprzerwane wspar- Pięć pierwszych dni grudnia okręty zespołu Independence spę- cie operacji wykonując loty 24 godziny na dobę. W dniu 17 wrze- dziły w Singapurze, aby w Wigilię Bożego Narodzenia zawinąć

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 99 Amerykańskie lotniskowce typu „Forrestal”

Independence zbliżający się do Sydney podczas oddelegowania na Ocean Spokojny w pierwszych miesiącach 1997 roku. Fotografia wykonana w dniu 26 marca. Fot. zbiory Arthura D. Bakera III do Abu Dhabi w Zjednoczonych Emiratach Arabskich. Po cztero- ciła do Jokosuki. Po krótkim postoju w bazie lotniskowiec prze- dniowym postoju lotniskowiec wyszedł w morze i w ciągu kolej- szedł na Hawaje gdzie uczestniczył w międzynarodowych ćwicze- nych tygodni początku 1994 roku, w ramach kontynuowanej ope- niach „RIMPAC ’94”, w których brały udział okręty amerykańskie, racji „Southern Watch”, patrolował wody Zatoki Perskiej, a także australijskie, japońskie, kanadyjskie i południowokoreańskie. Po ich wody przyległe do wybrzeży Somali. Z początkiem lutego okręt za- zakończeniu, od 28 maja do 1 czerwca okręt złożył wizytę w au- winął do Dubaju i po krótkim postoju odszedł na zachód. W dro- stralijskim Perth, a od 17 do 22 czerwca jego załoga odpoczywa- dze powrotnej do Japonii Independence odwiedziła Pattaya Beach ła na Hawajach. Następnie jednostka przeszła do Japonii, po czym w Tajlandii (od 26 lutego do 2 marca) oraz Hongkong, w którym w dniu 19 lipca odeszła ku wybrzeżom Korei. Independence dołą- przebywała od 7 do 11 marca. Sześć dni później jednostka powró- czyła do sił blokadowych, których zadaniem było militarne wsparcie nacisku wywieranego na Koreę Północną, aby odstąpiła ona od kon- Dowódcy lotniskowca Independence (1978-1998) tynuacji programu atomowego. W dniu 29 sierpnia lotniskowiec po- Komandor Thomas Campbell („Tom”) Watson, Jr 09.09.1978 – 28.05.1980 wrócił do Jokosuki, gdzie od 13 września do 16 listopada przeszedł Komandor Thomas Edward Shanahan 28.05.1980 – 05.12.1981 przegląd stoczniowy połączony z dokowaniem. Następnie, do końca Komandor Jerry C. („Felter”) Breast 05.12.1981 – 07.06.1983 1994 roku okręt realizował program szkoleń na wodach Guam, Ko- rei oraz u wybrzeży Japonii w okolicach Misawy. Komandor William Adam Dougherty, Jr 07.06.1983 – 29.101984 Wprowadzona do służby przed ponad 36 laty Independence, Komandor Kenneth Leroy Carlsen 29.10.1984 – 28.07.1986 od 30 czerwca 1995 roku stała się najstarszym aktywnym okrętem Komandor William Ray Needham 28.07.1986 – 24.02.1989 floty amerykańskiej. Dało to okrętowi przywilej podnoszenia za- Komandor Thomas S. Slater 24.02.1989 – 14.07.1990 miast standardowego proporca marynarki tzw. „First Navy ” Komandor Robert Lee Ellis, Jr 14.07.1990 – 21.12.1991 – proporca amerykańskiej Marynarki Wojennej pierwszego, po- Komandor Carter Beaumont Refo 21.12.1991 – 06.07.1993 chodzącego z 1775 roku wzoru7. W dniu 19 sierpnia lotniskowiec Komandor Dennis Wayne Irelan 06.07.1993 – 25.01.1995 7. Zwyczaj podnoszenia „First Navy Jack” przez najstarszy, będący w czynnej służ- Komandor David Pierce Polatty III 25.01.1995 – 05.08.1996 bie okręt amerykański został wprowadzony w 1977 roku przez Sekretarza Marynarki Edwarda Hidalgo. Independence przejęła proporzec po transportowcu amunicji Mau- Komandor Tom Steven Fellin 05.081996 – 12.08.1997 na Kea (AE-22). Po 11.9.2001 r. pozwolono na jego podnoszenie na wszystkich okrę- tach amerykańskich w rocznicę ataku na WTC jako symbolu „Globalnej Wojny z Ter- Komandor Mark Reed Milliken 12.08.1997 – 30.09.1998 roryzmem”.

100 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Amerykańskie lotniskowce typu „Forrestal” opuścił Jokosukę kierując się ku wodom Morza Żółtego. Jego ze- na wodach Hawajów gdzie uczestniczył w odbywających się co dwa spół operacyjny tworzyły wówczas krążownik rakietowy Bunker Hill lata, międzynarodowych ćwiczeniach „RIMPAC ’96”. Miesięczne (CG-52), niszczyciele O’Brien (DD-975) i Hewitt (DD-966), frega- manewry rozpoczęły się w dniu 22 maja, a oprócz amerykańskich ta rakietowa McClusky (FFG-41), atomowe okręty podwodne Bre- brały w nich także udział jednostki australijskie, chilijskie, kanadyj- merton (SSN-698) i Columbus (SSN-762) oraz zbiornikowiec floty skie, japońskie i południowokoreańskie. Łącznie ćwiczyły w nich Pecos (T-AO-197). Jednostki wzięły najpierw udział w dorocznych 44 okręty, 250 samolotów i śmigłowców oraz przeszło 30 tysię- manewrach „Cobra Gold” w Tajlandii, a później przeszły na Środ- cy osób personelu morskiego, lotniczego i piechoty morskiej. Pod- kowy Wschód aby ponownie uczestniczyć w operacji „Southern czas ich trwania, po południu 3 czerwca wśród ćwiczących obronę Watch”. Do Yokosuka Independence powróciła w dniu 18 listopada przeciwlotniczą 1,55 tys. mil na zachód od Hawajów jednostek miał 1995 roku. miejsce incydent. Japoński niszczyciel Yugiri (DD-153) przypad- Kolejny rok służby okręt rozpoczął wyjściem w morze w dniu kowo zestrzelił wówczas ze swego artyleryjskiego zestawu obrony 9 lutego. Jego zespół operacyjny tworzył wówczas min. krążow- bezpośredniej (CIWS) holujący cel amerykański bombowiec ude- nik rakietowy Bunker Hill (CG-52), niszczyciele Hewitt (DD-966) rzeniowy A-6E „Intruder” z grupy powietrznej Independence. Za- i O’Brien (DD-975) oraz fregata rakietowa McClusky (FFG-41). Jed- łoga maszyny szczęśliwie zdołała się katapultować i po wodowaniu, nostki najpierw przeszły na rutynowe szkolenie na Filipiny, a w po- po kilku minutach została podniesiona z wody przez Yugiri. Będący czątkach marca na Morze Żółte gdzie miała miejsce kulminacja na- w dobrej kondycji lotnicy zostali później przewiezieni śmigłowcem pięcia w stosunkach tajwańsko-chińskich. Konflikt spowodowały na lotniskowiec. Spędziwszy miesiące lata w Jokosuce, po raz kolej- chińskie testy rakietowe w Cieśninie Tajwańskiej, w których trzy ny jednostka opuściła bazę we wrześniu. Najpierw przeszła na Mo- wystrzelone pociski rakietowe upadły w rejonach tajwańskich por- rze Południowochińskie gdzie odwiedziła min. Hongkong, a póź- tów Kaohsiung i Keelung. Okręty amerykańskie, których drugim niej wzięła we wspólnych z Koreą Południową manewrach „Foal zespołem był zespół operacyjny atomowego lotniskowca Nimitz Eagle”. Następnie brała udział w ćwiczeniach „ANNUALEX”, w któ- (CVN-68), monitorowały wówczas swobodę żeglugi morskiej i po- rych uczestniczyły amerykańskie jednostki floty, lotnictwa i piecho- wietrznej w rejonie Cieśniny Tajwańskiej. Po zakończeniu w dniu ty morskiej oraz Japońskich Morskich Sił Samoobrony. W listopa- 20 marca prowadzonych jednocześnie ćwiczeń chińskiej marynarki dzie Independence powróciła do Yokosuka. wojennej, Independence opuścił Morze Żółte i w dniu 27 marca za- Na początku 1997 roku lotniskowiec przeszedł na Filipiny, gdzie winął do Jokosuki. W dniu 18 kwietnia pokład lotniskowca odwie- miał okazję uświetnić wraz z innymi okrętami amerykańskimi prze- dził prezydent Bill Clinton, który przebywał w Japonii z oficjalną wi- kazanie bazy floty w Subic Bay w jurysdykcję rządu filipińskiego. zytą państwową. Koniec maja i dwie dekady czerwca okręt spędził Załoga opuszczającego bazę okrętu ustawiła się na jego pokładzie

Wykonana w dniu 26 marca 1997 roku fotografia Independence’a wchodzącego do Sydney. W tle symbole miasta: Opera i Most Portowy. Fot. zbiory Arthura D. Bakera III

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 101 Amerykańskie lotniskowce typu „Forrestal”

(CVN-73) oraz amfibijną gru- pą uderzeniową śmigłowcow- ca desantowego Guam (LPH-9) zespół Independence patrolo- wał wody Zatoki Perskiej kon- trolując wypełnianie przez Irak rezolucji ONZ. Służbę tę okręt zakończył w dniu 26 maja bę- dąc zluzowanym przez lotni- skowiec atomowy John C. Sten- nis (CVN-74). Do Jokosuki Independence powróciła w dniu 5 czerwca. Po miesięcznym odpoczyn- ku, w dniu 7 lipca lotniskowiec opuścił Japonię obierając kurs na Hawaje. Tam, do 16 lipca okręt uczestniczył w kolejnych międzynarodowych ćwicze- niach „RIMPAC ’98”. Następ- nego dnia po ich zakończeniu jednostka weszła do Pearl Har- Wykonana w dniu 14 marca 2010 roku fotografia eks-lotniskowca Independence w Puget Sound Naval Shipyard bor gdzie jej grupa powietrzna w Bremerton. Fot. U.S. Navy została przebazowana na lotni- skowiec Kitty Hawk (CV-63). lotniczym w napis: „Farewell Subic”8. W dniu 15 lutego Independen- Okręt ten miał zastąpić Independence w służbie w japońskiej bazie ce wyszła z Jokosuki udając się w czteromiesięczne oddelegowanie Jokosuka, podczas gdy sama jednostka odeszła do Stanów Zjedno- na południowy Pacyfik określone kryptonimem „Southern Swing”. czonych zawijając do Bremerton, w stanie Waszyngton. W tamtej- Wśród okrętów jej zespołu operacyjnego były min. niszczyciele: szej Puget Sound Naval Shipyard okręt, pieszczotliwie nazywany Curtis Wilbur (DDG 54) i Hewitt (DD-966). Najpierw, w dniu 28 lu- przez załogi „Indy” albo bardziej dostojnie „Grey Lady10”, został wy- tego jednostki amerykańskie zawinęły do Apra Harbor na Guam, cofany ze służby w dniu 30 września. Podczas ceremonii przemó- gdzie Independence była pierwszym lotniskowcem od 36 lat. Następ- wienie wygłosił Sekretarz Marynarki John H. Dalton, a z drzewca nie zespół przeszedł do Port Klang gdzie jednostka stała się pierw- jednostki zdjęto „First Navy Jack” aby przekazać go na najstarszy, szym okrętem tej klasy, który odwiedził Malezję. Później okręty będący w czynnej służbie okręt amerykański11. Podczas kolejnych wzięły udział w amerykańsko-malezyjskich ćwiczeniach „Merlion”, lat postoju w rezerwie z lotniskowca zdemontowano wiele jego urzą- po zakończeniu których odeszły do Australii. Tam uczestniczy- dzeń oraz elementów wyposażenia, które przekazano na inne okręty ły we wspólnych amerykańsko-australijskich ćwiczeniach „Tandem tej klasy, głównie jednostki typu Kitty Hawk. Prawoburtową kotwi- Thrust”. W dniu 3 kwietnia na znajdującym się koło Sydney Inde- cę oraz obydwa łańcuchy kotwiczne wykorzystano jako wyposaże- pendence miał miejsce wypadek, kiedy to podczas startu z katapulty nie budowanego właśnie lotniskowca George W. H. Bush (CVN-77). uszkodzeniu uległo koło myśliwca bombardującego F/A-18C „Hor- Independence została skreślona z listy floty w dniu 8 marca 2004 net”. Maszyna zdołała wystartować raniąc jednak końcówką skrzy- roku. Wobec znacznie posuniętej kanibalizacji oraz złego stanu dła jednego z marynarzy, który został przewieziony przez śmigło- technicznego kadłuba nie zdecydowano o ewentualnym jej prze- wiec SH-60 „Sea Hawk” do szpitala w Sydney. Uszkodzony samolot znaczeniu do roli okrętu-muzeum. W kwietniu tego samego roku zdołał natomiast wylądować w oddalonej o 220 km bazie lotnic- dowództwo systemów morskich marynarki wojennej (NAVSEA12) twa australijskiego w Williamtown. Jego pilotowi nic się nie stało. oficjalnie umieściło Independence na liście 24 wycofanych ze służby Pod koniec kwietnia Independence przeszła przez Singapur do Taj- jednostek, które miały być wykorzystane jako sztuczne rafy. Miej- landii gdzie uczestniczyła we wspólnych amerykańsko-tajskich ćwi- scem cumowania byłego lotniskowca była wówczas baza jednostek czeniach „Cobra Gold ‘97”. Przed odejściem do Japonii, w maju nieaktywnych biura obsługi13 NAVSEA w Bremerton. Zanim jed- lotniskowiec zawinął do Hongkongu będąc ostatnim okrętem ame- nak do tego doszło, w lutym 2008 roku zdecydowano o jego prze- rykańskim, który wszedł do tego portu przed przekazaniem jurys- znaczeniu na złom z możliwością zatopienia jako sztucznej rafy dykcji nad nim Chinom9. Do Jokosuki jednostka powróciła w dniu o ile znajdzie się organizacja charytatywna, która chciałaby się pod- 10 czerwca pozostając na wodach japońskich do końca 1997 roku. jąć takiej operacji. Ostatecznie, w dniu 26 stycznia 2012 roku do- W dniu 21 stycznia następnego roku na pokładzie Independen- wództwo systemów morskich zdecydowało o złomowaniu Indepen- ce złożył wizytę Sekretarz Obrony William Cohen, który odbywa- dence wraz z innymi lotniskowcami typów Forrestal i Kitty Hawk, jąc podróż po Azji przybył na lotniskowiec śmigłowcem Armii. w tym liderem swego typu i Constellation (CV-64). Brak jest jed- W swoim wystąpieniu poinformował on załogę o kolejnym deta- nak informacji o miejscu i planowanym harmonogramie realizacji szowaniu okrętu na wody Zatoki Perskiej. Dwa dni później zespół tych prac. lotniskowca, w którego składzie znajdowały się min. krążownik ra- kietowy Bunker Hill (CG-52), niszczyciele John S. McCain (DDG- 8. „Żegnaj Subic”. 56) i O’Brien (DD-975) oraz okręt podwodny Charlotte (SSN-766). 9. Nastąpiło to w dniu 1.7.1997 r. W ramach kontynuowanej operacji „Southern Watch” jednostki za- 10. Ang.: „Szara Dama”. 11. Został nim wówczas lotniskowiec Kitty Hawk (CV-63). stąpiły zespół operacyjny lotniskowca atomowego Nimitz (CVN- 12. NAVal SEA (Systems Command). 68). Wraz z zespołem atomowego lotniskowca George Washington 13. Inactive Ships On-site Maintenance Office.

102 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE Amerykańskie lotniskowce typu „Forrestal”

Bibliografia VF-14 (Grumman F-14A „Tomcat”) Monografie: 6 Skrzydło VF-32 (Grumman F-14A „Tomcat”) 1. Angelucci Enzo, Bowers Peter – The American Fighter Powietrzne VA-15 (Ling-Temco-Vought A-7E „Corsair”) 2. Biziewski Jerzy – Pustynna Burza (AE) VA-87 (Ling-Temco-Vought A-7E „Corsair”) 3. Bonds Ray – Modern Carriers 18.10.1983- Morze Karaibskie VA-176 (Grumman A-6E i KA-6D „Intruder”) 4. Chant Christopher – Naval Forces of the World 11.04.1984 Morze VAQ-131 (Grumman EA-6B „Prowler”) 5. Conway’s All the World Fighting Ships 1922-1946 Śródziemne VAW-122 (Grumman E-2C „Hawkeye”) 6. Conway’s All the World Fighting Ships 1947-1995 Północny VS-28 (Lockheed S-3A „Viking”) 7. Czeczin A.A., Okolelow H. H. – Avianoscy Tipa Forrestal Atlantyk HS-15 (Sikorsky SH-3H „Sea King”) Friedman Norman – U.S. Aircraft Carriers Friedman Norman – World Naval Weapon Systems Green William – The World’s Fighting Planes VF-14 (Grumman F-14A „Tomcat”) VF-32 (Grumman F-14A „Tomcat”) Green W., Pollinger G. – The Aircraft of the World 6 Skrzydło VA-15 (Ling-Temco-Vought A-7E „Corsair”) Grossnick Roy A. – Dictionary of American Naval Aviation Squadrons Powietrzne VA-87 (Ling-Temco-Vought A-7E „Corsair”) Grossnick Roy A. – United States Naval Aviation, 1910-1995 16.10.1984- (AE) VA-176 (Grumman A-6E i KA-6D „Intruder”) Kubiak Krzysztof – Działania Sił Morskich po Drugiej Wojnie Światowej 19.02.1985 Morze VAQ-131 (Grumman EA-6B „Prowler”) Mooney James L. – Dictionary of American Naval Fighting Ships Śródziemne VAW-122 (Grumman E-2C „Hawkeye”) Parsch Andreas – Directory of U.S. Military Rockets and Missiles Ocean Indyjski Polmar Norman – Ships and Aircraft of the U.S. Fleet VS-28 (Lockheed S-3A „Viking”) Swanborough G., Bowers P.M. – United States Military Aircraft since 1909 HS-15 (Sikorsky SH-3H „Sea King”) Terzibaschitsch Stefan – Aircraft Carriers of the US Navy VF-21 (Grumman F-14A „Tomcat”) Periodyki: VF-154 (Grumman F-14A „Tomcat”) 14 Skrzydło The Carrier. Newsletter of the Saratoga Museum Foundation, Jane’s All the World’s Air- VFA-25 (McDonnell Douglas F/A-18A „Hornet”) Powietrzne craft, Jane’s Fighting Ships, Morze, Naval History, Proceedings, Sea Classics, Warship, VFA-113 (McDonnell Douglas F/A-18A „Hornet”) 23.06.1990- (NK) Warship International VA-196 (Grumman A-6E i KA-6D „Intruder”) 20.12.1990 Zachodni Pacyfik VAQ-139 (Grumman EA-6B „Prowler”) Ocean Indyjski Witryny internetowe: VAW-113 (Grumman E-2C „Hawkeye”) Zatoka Perska www.airwar.ru, www.aviastar.org, www.globalsecurity.org, www.history.navy.mil, VS-37 (Lockheed S-3A „Viking”) www.ibiblio.org, www.navsource.org, www.navysite.de, www.news.google.com, HS-8 (Sikorsky SH-3H „Sea King”) www.ussindependencecv-62.org, www.ussranger.org, www.uss-rangerguy.com, www.voughtaircraft.com, www.wikipedia.org VF-21 (Grumman F-14A „Tomcat”) VF-154 (Grumman F-14A „Tomcat”) 5 Skrzydło VFA-192 (McDonnell Douglas F/A-18C „Hornet”) Powietrzne VFA-195 (McDonnell Douglas F/A-18C „Hornet”) 15.04.1992- (NF) VA-115 (Grumman A-6E i KA-6D „Intruder”) Jednostki powietrzne lotniskowca Independence 13.10.1992 Zachodni Pacyfik VAQ-136 (Grumman EA-6B „Prowler”) Ocean Indyjski Jednostka VAW-115 (Grumman E-2C „Hawkeye”) Zatoka Perska powietrzna VS-21 (Lockheed S-3B „Viking”) (Oznaczenie Okres służby Dywizjony (Samoloty/Śmigłowce) HS-12 (Sikorsky SH-3H „Sea King”) Literowe) Akwen VF-21 (Grumman F-14A „Tomcat”) operacyjny VF-154 (Grumman F-14A „Tomcat”) VF-33 (McDonnell F-4J „Phantom”) 5 Skrzydło VFA-192 (McDonnell Douglas F/A-18C „Hornet”) 6 Skrzydło VF-102 (McDonnell F-4J „Phantom”) Powietrzne VFA-195 (McDonnell Douglas F/A-18C „Hornet”) 15.02.1993- Powietrzne VA-15 (Ling-Temco-Vought A-7E „Corsair”) (NF) VA-115 (Grumman A-6E i KA-6D „Intruder”) 25.03.1993 (AE) VA-87 (Ling-Temco-Vought A-7E „Corsair”) Zachodni Pacyfik VAQ-136 (Grumman EA-6B „Prowler”) 19.11.1980- Południowy VA-176 (Grumman A-6E i KA-6D „Intruder”) VAW-115 (Grumman E-2C „Hawkeye”) 10.06.1981 Atlantyk VAQ-131 (Grumman EA-6B „Prowler”) VS-21 (Lockheed S-3B „Viking”) Ocean Indyjski VAW-122 (Grumman E-2C „Hawkeye”) HS-12 (Sikorsky SH-3H „Sea King”) Morze VFP-63 (Vought RF-8G „Crusader”) Śródziemne VS-28 (Lockheed S-3A „Viking”) HS-15 (Sikorsky SH-3H „Sea King”) VF-21 (Grumman F-14A „Tomcat”) VF-154 (Grumman F-14A „Tomcat”) VF-14 (Grumman F-14A „Tomcat”) VFA-192 (McDonnell Douglas F/A-18C „Hornet”) VF-32 (Grumman F-14A „Tomcat”) 5 Skrzydło VFA-195 (McDonnell Douglas F/A-18C „Hornet”) 6 Skrzydło VA-15 (Ling-Temco-Vought A-7E „Corsair”) 11.05.1993- Powietrzne VA-115 (Grumman A-6E i KA-6D „Intruder”) Powietrzne VA-87 (Ling-Temco-Vought A-7E „Corsair”) 07.07.1982- 01.07.1993 (NF) VAQ-136 (Grumman EA-6B „Prowler”) (AE) VA-176 (Grumman A-6E i KA-6D „Intruder”) 22.12.1982 Zachodni Pacyfik VAW-115 (Grumman E-2C „Hawkeye”) Morze VAQ-131 (Grumman EA-6B „Prowler”) VQ-5 (Lockheed ES-3A „Shadow”) Śródziemne VAW-122 (Grumman E-2C „Hawkeye”) VS-21 (Lockheed S-3B „Viking”) VS-28 (Lockheed S-3A „Viking”) HS-12 (Sikorsky SH-3H „Sea King”) HS-15 (Sikorsky SH-3H „Sea King”)

Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE 103 Amerykańskie lotniskowce typu „Forrestal”

VF-21 (Grumman F-14A „Tomcat”) VF-154 (Grumman F-14A „Tomcat”) VF-154 (Grumman F-14A „Tomcat”) VFA-192 (McDonnell Douglas F/A-18C „Hornet”) 5 Skrzydło VFA-192 (McDonnell Douglas F/A-18C „Hornet”) VFA-195 (McDonnell Douglas F/A-18C „Hornet”) 5 Skrzydło Powietrzne VFA-195 (McDonnell Douglas F/A-18C „Hornet”) VA-115 (Grumman A-6E i KA-6D „Intruder”) 09.02.1996- Powietrzne 17.11.1993- (NF) VA-115 (Grumman A-6E i KA-6D „Intruder”) VAQ-136 (Grumman EA-6B „Prowler”) 27.03.1996 (NF) 17.03.1994 Zachodni Pacyfik VAQ-136 (Grumman EA-6B „Prowler”) VAW-115 (Grumman E-2C „Hawkeye”) Zachodni Pacyfik Ocean Indyjski VAW-115 (Grumman E-2C „Hawkaye”) VQ-5 (Lockheed ES-3A „Shadow”) Zatoka Perska VQ-5 (Lockheed ES-3A „Shadow”) VS-21 (Lockheed S-3B „Viking”) VS-21 (Lockheed S-3B „Viking”) HS-14 (Sikorsky HH/SH-60H/F „Sea Hawk”) HS-12 (Sikorsky SH-3H „Sea King”) VF-154 (Grumman F-14A „Tomcat”) VF-21 (Grumman F-14A „Tomcat”) VFA-27 (McDonnell Douglas F/A-18C „Hornet”) VF-154 (Grumman F-14A „Tomcat”) VFA-192 (McDonnell Douglas F/A-18C „Hornet”) VFA-192 (McDonnell Douglas F/A-18C „Hornet”) 5 Skrzydło VFA-195 (McDonnell Douglas F/A-18C „Hornet”) 5 Skrzydło VFA-195 (McDonnell Douglas F/A-18C „Hornet”) 15.02.1997- Powietrzne VA-115 (Grumman A-6E i KA-6D „Intruder”) 19.07.1994- Powietrzne VA-115 (Grumman A-6E i KA-6D „Intruder”) 10.06.1997 (NF) VAQ-136 (Grumman EA-6B „Prowler”) 29.08.1994 (NF) VAQ-136 (Grumman EA-6B „Prowler”) Zachodni Pacyfik VAW-115 (Grumman E-2C „Hawkaye”) Zachodni Pacyfik VAW-115 (Grumman E-2C „Hawkeye”) VQ-5 (Lockheed ES-3A „Shadow”) VQ-5 (Lockheed ES-3A „Shadow”) VS-21 (Lockheed S-3B „Viking”) VS-21 (Lockheed S-3B „Viking”) HS-14 (Sikorsky HH/SH-60H/F „Sea Hawk”) HS-12 (Sikorsky SH-3H „Sea King”) VF-154 (Grumman F-14A „Tomcat”) VF-21 (Grumman F-14A „Tomcat”) VFA-27 (McDonnell Douglas F/A-18C „Hornet”) VF-154 (Grumman F-14A „Tomcat”) VFA-192 (McDonnell Douglas F/A-18C „Hornet”) 5 Skrzydło VFA-192 (McDonnell Douglas F/A-18C „Hornet”) 5 Skrzydło VFA-195 (McDonnell Douglas F/A-18C „Hornet”) Powietrzne VFA-195 (McDonnell Douglas F/A-18C „Hornet”) 23.01.1998- Powietrzne VA-115 (Grumman A-6E i KA-6D „Intruder”) 19.08.1995- (NF) VA-115 (Grumman A-6E i KA-6D „Intruder”) 05.06.1998 (NF) VAQ-136 (Grumman EA-6B „Prowler”) 18.11.1995 Zachodni Pacyfik VAQ-136 (Grumman EA-6B „Prowler”) Zachodni Pacyfik VAW-115 (Grumman E-2C „Hawkaye”) Ocean Indyjski VAW-115 (Grumman E-2C „Hawkeye”) VQ-5 (Lockheed ES-3A „Shadow”) Zatoka Perska VQ-5 (Lockheed ES-3A „Shadow”) VS-21 (Lockheed S-3B „Viking”) VS-21 (Lockheed S-3B „Viking”) HS-14 (Sikorsky HH/SH-60H/F „Sea Hawk”) HS-14 (Sikorsky HH/SH-60H/F „Sea Hawk”)

FOTOKOLEKCJA

Amerykański niszczyciel rakietowy Forrest Sherman (DDG-98) wchodzi do Plymouth, 25 marca 2012 r. Fot. zbiory Leo van Ginderena

104 Nr 117 (1/2013) • OKRĘTY WOJENNE