BIAŁYSTOK Kwiecień 2007 R. ISSN 1643-3734 W Numerze
Total Page:16
File Type:pdf, Size:1020Kb
NR 4 (51) BIAŁYSTOK KwIecIeń 2007 R. ISSN 1643-3734 W NUMERZE Zarówno obrona życia ludzkiego, jak i przeciwstawienie się niepo- Rycerski kodeks prof. W. Łaszewicza trzebnym cierpieniom są podstawo- wym obowiązkiem każdego lekarza. – wywiad z prof. J.P Borelem, doctorem honoris causa AMB XXX lat Farmacji Made in China Odkrycia na dziedzińcu pałacu Branickich Anna Krepsztul – malarka ludowa Ślady dawnego przejścia wzdłuż z Taboryszek muru oporowego Ma Huiqun opowiada o swoim kraju MEDYK BIAŁOSTOCKI Od redaktora ............................................................................str. 3. XXX lat Wydziału Farmacji z Oddziałem Medycyny Laboratoryjnej AMB (1977–2007) ................................................................................str. 4. Rozmowa miesiąca Błędny rycerz ...................................................................................str. 5. Ze szpitali klinicznych Hol przyjazny człowiekowi ...............................................................str. 8. Jeśli ktoś uważa, że miejsce zamieszkania czyni człowieka takim, jaki Wieści z Biblioteki jest, to muszę ostro zaprotestować. To człowiek czyni, że miejsce, w któ- Testujemy bazy Evidence Matters i MyiLibrary ...............................str. 9. rym przebywa, pracuje i odpoczywa jest przyjazne, lub nie. Potwierdzeniem tej tezy niech będzie piękny reportaż naszego kolegi Klub Lekarza Seniora .....................................................str. 9. Wojciecha Sobańca, zamieszczony na łamach niniejszego wydania Medyka. XXXVI Olimpiada Biologiczna 2006/2007....str. 9. Kolejny już z cyklu Wędrówki po kresach. Tym razem autor zawędrował na pogranicze litewsko-białoruskie. Pogranicze w sensie dosłownym, bowiem Nie można reglamentować nauki .........................str. 10. przez ogród bohaterki reportażu – pani Anny, malarki żyjącej w małej Co kryją pałacowe ogrody? ....................................str. 12. wiosce na odludziu, przebiegają słupy graniczne. A przecież pani Anna, Psychiatryczny słownik metaforyczny mimo swojej ciężkiej, wrodzonej choroby, wytworzyła ze swojego domu Psychiatria w tytułach filmów o psychiatrii ....................................str. 14. i otaczającego go ogrodu magiczne miejsce. Miejsce niezwykłe. Miejsce, gdzie na litewsko-białoruskiej ziemi odczuwa się oddech minionej epoki Made in China .......................................................................str. 15. i zapach polskiego zaścianka. Miejsce, które sama wykreowała. Miejsce, Staż we Francji .................................................................. str. 17. które kocha. Tam powstają jej liczne obrazy. Polityczne nowalijki Wielokrotnie, także i w naszym redakcyjnym pokoju, spotkałem się Świat z pozoru skomplikowany ......................................................str. 18. z narzekaniem na to, jak to los nas „pokarał”. Wszak, zgodnie z opinią narzekających, zamieszkujemy miasto bez przeszłości i bez przyszłości. Lingua Latina – lingua nostra Białystok to dziura. Takie nierzadko słyszy się narzekania i opinie o na- O medycynie i lekarzach ...............................................................str. 19. szym mieście, wydawane przez jej mieszkańców. Zastanawiam się, czy są Medycyna wskrzeszająca .............................................................str. 20. to aby opinie o mieście, w którym przyszło mi żyć. A może są to opinie Czy warto zbierać odpady? .....................................str. 22. opiniodawców o nich samych? Wszyscy wiemy, że z pewnością gród nad Gadał mądry z mądrzejszym ....................................str. 23. Białką daleki jest od ideału. Ma swoje wady, ale przecież ma także swoje zalety. Jak każde miasto. Tak, jak Nowy Jork, Londyn i Paryż. A przecież Słów kilka o Karolu Szymanowskim ................str. 24. nie zamieniłbym swojego miasta na żadne z wyżej wymienionych. Po Z historii nauk prostu go kocham. Dlatego proponuję, aby nie robić z mojego miasta ani 150. rocznica urodzin Józefa Konrada Korzeniowskiego .............str. 25. Warszawy, ani Krakowa, a tym bardziej Nowego Jorku. Kilka dni temu spotkałem się z kolegą. Przyjechał z Tarnowa, gdzie od Rzeki Podlasia Nurzec ...........................................................................................str. 26. lat pełni funkcję ordynatora. Jest tam cenionym lekarzem. Zasłużonym dla Towarzystwa Internistów Polskich. W Białymstoku razem studio- Dworskie opowieści waliśmy, razem śpiewaliśmy w akademickim chórze. W czasie studiów Wśród pagórków leśnych .............................................................. str. 27. razem mieszkaliśmy w małym pokoiku o wymiarach 3 na 2,5 m. Nasze Miasta naszego regionu spotkanie zakończyło się sympatycznym wieczorem w niedawno otwar- Stolica Rzeczpospolitej (Sztabińskiej) ..........................................str. 28. tej, węgierskiej restauracji. Przygrywali autentyczni węgierscy Cyganie, co podnosiło nastrój. Antoni (to imię mojego kolegi) znany jest z tego, że Wędrówki po kresach Galeria pani Anny ..........................................................................str. 31. reaguje impulsywnie. Toteż natychmiast, i w swoisty dla siebie sposób, wyraził święte oburzenie na „opluwanie” Białegostoku przez siedzącą obok koleżankę. Nie pozwolił deklasować, jak się wyraził, „swojego” miasta, Materiały do numeru w którym spędził najlepsze lata. Tu studiował, tu znalazł młodzieńcze przyjmujemy do dn. 10 każdego miesiąca. przyjaźnie. Tu zakochał się i tu urodziła się jego trójka, dorosłych już dzi- siaj, dzieci. Dla Antka, który zwiedził cały świat, Białystok to magiczne miejsce. Wyraził dumę z Filharmonii, w której sala koncertowa ma ponoć Skład redakcji: najlepszą akustykę w Polsce. Był dumny z budującej się opery. Był dumny z Redaktor naczelny: Lech Chyczewski ● Zastępca redaktora naczelnego i kroni- rozwoju swojej dawnej Alma Mater, z nocnej iluminacji pałacu Branickich karz: Krzysztof Worowski ● Sekretarz redakcji: Danuta Ślósarska ● Członkowie: i białostockich świątyń. I z wielu innych zmian, które dostrzegł na ulicach, Alina Midro, Wiktor Łaszewicz, Ilona Lengiewicz, Anna Worowska, Adam Hermano- wicz, Joanna Kruszewska, Magdalena Grassmann, Wojciech Sobaniec ● Współ- a których my - stali mieszkańcy, nie zawsze dostrzegamy, przechodząc w pracownicy: Jan Pietruski, Wojciech Dębek ● Korekta: Mieczysław Sopek ● Skład pośpiechu obok. Wrażliwy na płeć odmienną, (nie wykluczam, że także komputerowy: Michał Żelezniakowicz ● Strona internetowa: Andrzej Bortacki pod wpływem kolejnej butelki tokaju), wyraził podziw nad pięknem biało- Druk: stoczanek, których uroda nie uszła jego uwadze. Chociaż w wielu kwestiach Zakład Poligraficzny ABIS,15-227 Białystok, ul. Zwierzyniecka 72, nie zawsze się zgadzamy (pewnego razu - w czasach studenckich, różnica tel.0695487014 Adres redakcji: zdań przemieniła się w niegroźną bójkę), to w kwestii urody białostockich Biblioteka Główna Akademii Medycznej,15-089 Białystok 8, ul. Kilińskiego 1, dziewcząt byliśmy zawsze zgodni. A życie, jak to życie. Zakpiło z nas. Jego tel. (085) 7485485 (Danuta Ślósarska), e-mail: [email protected] żona pochodzi z Ostrowi Mazowieckiej, moja z Płocka. e-mail: [email protected], http://www.amb.edu.pl Redakcja zastrzega sobie prawo skracania i opracowania tekstów oraz zmiany ich tytułów. – kwiecień 2007 (51) – – – MEDYK BIAŁOSTOCKI XXX lat Wydziału Farmacji z Oddziałem Medycyny Laboratoryjnej AMB (1977 – 2007) Oba wątki – kształcenie magistrów farmacji i kształcenie magistrów analityki medycznej – połączył w swych staraniach Konstanty Wiśniewski, ówczesny rektor uczelni. Analityków medycznych posta- nowiono kształcić na wydziałach farma- ceutycznych. Te dysponowały bowiem zakładami nauk chemicznych, które sta- nowiły podstawę kształcenia analityków. uż w momencie założenia biało- stockiej Akademii Medycznej, w roku 1950 zaistniał zamiar po- Jwołania Wydziału Farmaceutycz- nego. Był to warunek, aby AMB stała się pełną uczelnią medyczną. Starania o realizację tego celu podjął w latach 1959 – 1961 rektor Jakub Chlebowski. Inicjatywa ta spotkała się z poparciem dr. n. farm. Stefana Rostafińskiego, ak- Collegium Universum. tywnego członka i wieloletniego prze- wodniczącego Białostockiego Oddziału Popowicza, założyciela Białostockie- Większość takich zakładów miała już Polskiego Towarzystwa Farmaceutycz- go Oddziału Polskiego Towarzystwa wówczas AM w Białymstoku. nego. Równocześnie zaistniała koniecz- Diagnostyki Laboratoryjnej, utworzo- Wydział Farmaceutyczny z Oddzia- ność kształcenia, na potrzeby labora- ny został Zespół Nauczania Chemii łem Analityki Medycznej w AMB po- toriów służby zdrowia, pracowników Klinicznej. Dojrzała koncepcja usta- wołany został mocą zarządzenia Mini- z wykształceniem wyższym. W roku nowienia nowego zawodu – magistra 1967, z inicjatywy profesora Juliusza analityki medycznej. cd. na str. 7 – – – kwiecień 2007 (51) – MEDYK BIAŁOSTOCKI rozmowa mi Esią Błędny ca Z prof. Wiktorem Łaszewiczem, ordynatorem Oddziału Gastroenterologii Szpitala Wojewódzkiego w Białymstoku, rycerz rozmawia Danuta Ślósarska. Znów aresztowano lekarza. Tym razem w Klinice Neurochirurgii Szpitala Uniwer- syteckiego w Krakowie. Zatrzymano go w chwili przyjmowania łapówki. Wytworzyły się jakaś złe obyczaje wśród niektórych lekarzy... Według mnie, niegodne lekarza jest takie postę- powanie, które wymusza na pacjencie wdzięczność. Czym innym jest dobro- wolne podziękowanie lekarzowi. Cza- sami pacjent lepiej się czuje, gdy wręczy lekarzowi jakiś drobny prezent. Mówiąc o prezencie, ma pan na myśli na przykład te czekoladki „Mèrci”, którymi zaraz się