Prasoznawcze
Total Page:16
File Type:pdf, Size:1020Kb
KWARTALNIK OŚRODKA BADAŃ PRASOZNAWCZYCH UNIWERSYTET JAGIELLOŃSKI PRASOZNAWCZE (ROCZNIK XLIII JAKO KONTYNUACJA PRASY WSPÓŁCZESNEJ I DA WNEJ Z LAT 1958-1959) NR 3-4(163-164) KRAKÓW 2000 NR INDEKSU 38364 PL ISSN 0555-0025 ZESPÓŁ REDAKCYJNY Zbigniew Bajka, Ireneusz Bobrowski, Sylwester Dziki, Ryszard Filas, Jarosław Grzybczak, Wojciech Kajtoch, Jacek Kołodziej, Józef Kozak (sekretarz redakcji), Walery Pisarek (redaktor naczelny) Henryk Siwek, Andrzej Zagrodnik ZESPÓŁ REDAKCYJNY WERSJI ON LINE Wojciech Kajtoch, Jacek Kołodziej WSPÓŁPRACOWNICY ZAGRANICZNI Prof. Mihai C o m a n — Universitatea Bucuresti; dr Shelton A. Gunaratne — Mass Communications Department, Moorhead State University (Minnesota); prof. James D. H a 11 o r a n — University of Leicester, Centre for Mass Communication Research; prof, dr Vladimir H o 1 i n a — Univerzita Komenského, Bratyslawa; doc. Lija P. Jewsiejewa, Moskowskij Gosudarstwiennyj Uniwiersitiet im. Lomonosowa, Fakultiet Zurnalistiki; doc. Wladimir W. K i e 1 n i k — Uralskij Gosudarstwiennyj Uniwiersitiet im. M. Gorkogo, Fakultiet Zurnalistiki, Jekatierinburg; prof. William H. Melody — Economics of Infrastruc tures, Delft; prof. Karl Erik Rosengren — Lunds Universitet, Sociologiska Institutionen; prof. Herbert I. Schiller — University of California, La Jolla; prof. Winfried Schulz — Universität Erlangen-Nürnberg; prof. Slavko S p 1 i c h a 1 — Univerza v Ljubljani; dr Benno S i g n i t z e r — Universität Salzburg, Institut für Kommunikaiionswissenschaft; prof. Tapio V a r i s — University of Helsinki; doc. Alexandra V i a 11 e a u — Université de Paris II PROJEKT OKŁADKI: Zygmunt Strychalski Numer wydany z pomocą finansową Komitetu Badań Naukowych © Zeszyty Prasoznawcze 2000 Adres redakcji: 31-150 Kraków, ul. Św. Filipa 25, teł. 422-60-68. Wydawca: Uniwersytet Jagielloński, 31-007 Kraków, ul. Gołębia 24. Nakład 500 egz., ark. druk. 12,8. Numer zostat zamknięty i oddany do składu w listopadzie 2000 r. Podpisano do druku i druk ukończono w grudniu 2000 r. Skład: Janusz Harnik. Druk: Drukarnia „Patria", Kraków, ul. s'w. Filipa 17. Internet: http://www.onet.pl/obp Nr indeksu: 38364 PL ISSN 0555-0025 SPIS RZECZY Od redaktora 5 ROZPRAWY I ARTYKUŁY Jarosław Grzybczak: Społeczny klimat wokół polskich mediów w latach 1989-1999 7 Walery Pisarek: Polskie słowa sztandarowe i ich publiczność: lata dziewięćdziesiąte 19 Zbigniew Bajka: Dziennikarze lat dziewięćdziesiątych 42 Ignacy S. Fiut: Pisma społeczno-kulturalne w latach 1989-2000 64 Ryszard Filas: Kapitał zagraniczny w polskich mediach audiowizualnych 82 Zbigniew Oniszczuk: Relacje między mediami a systemem politycznym w niemieckiej nauce o komunikowaniu 99 Agnieszka S z y m a ń s k a: Wizerunek Polski w Spicglu w latach 1990-1999 106 PRASA NA ŚWIECIE Beata O c i e p k a: Media publiczne na Węgrzech na tle przemian w Europie Środkowej 120 MATERIAŁY Zbigniew Bajka: Prasa codzienna w Polsce pod koniec lat 90 136 Lucjan Miś: Probelmy społeczne w serwisach informacyjnych Jedynki" i TVN 149 Katarzyna Pokorna-łgnatowicz: Instrukcja duszpasterska Communio et progressio o środkach społecznego przekazu. Refleksje w trzydziestą rocznicę jej przyjęcia 159 RECENZJE, OMÓWIENIA, NOTY Walery Pisarek (red.): Polszczyzna 200. Orędzie o stanie języka na przełomie tysiąclecia; Jerzy Bralczyk, Katarzyna Mosiołek-Kłosińska (red.): Język w mediach masowych (Ignacy S. Fiut), s. 172; Leszek Szaruga: Co czytamy? Prasa kulturalna 1945-1995 (Ignacy S. Fiut), s. 174; Byron R e e v e s, Clifford N a s s: Media i ludzie (Marcin Matuzik), s. 175; Sam Black: Public Relations (Igor Mostowicz), s. 176; Stanisław Juszczyk: Człowiek w świecie elektronicznych mediów — szanse i zagrożenia (Stanisław Michalczyk), s. 177; Małgorzata Lisowska-Magdziarz: Bunt na sprzedaż. Przemysł muzyczny — reklama — semiotyka (Wojciech Kajtoch), s. 179; Andrzej Drzycimski (red.): Komunikatorzy (Marcin Habryń), s. 181; Witold B e r e ś, Jerzy Skoczylas: Dziennikarz doskonały (Józef Kozak), s. 183; Karl J a e g e r: Mitteilung statt Medium (Zbigniew Oniszczuk), s. 183; Publizistik, rocznik 45 (2000) zeszyt 1 i 2 (Paweł Dubiel), s. 184; Rocznik Historii Prasy Polskiej, 2000, T. III, zeszyt 1 (Bożena Pietrzyk) s. 187. KRONIKA NAUKOWA, SPRAWOZDANIA Profesor Georges (Jerzy) Mond (1921-2000) (Alexandra Viatteau) 190 „Polskie media — dziesięć lat po likwidacji cenzury"(Warszawa, 1-2 czerwca 2000 roku) (Marek Jachimowski) 193 Socjologowie a komunikowanie masowe. Refleksje po XI Ogólnopolskim Zjeździe Socjologicznym, Rzeszów, 20-23 września 2000 r. (Ryszard Filas) 194 „Język w kręgu wartości". Lublin, 26-28 października 2000 (Walery Pisarek) 198 I Krakowskie Forum Prasy Parafialnej (Joanna Szczepanowicz) 200 SUMMARY 202 Od redaktora ilans komunikowania masowego lat osiemdziesiątych, który drukowaliśmy w Ze Bszytach Prasoznawczych przed 10 laty, zaczynał się od rozdziału omawiającego tło polityczne tamtej dekady. Nosił on tytuł: „Od Breżniewa, Cartera i Kani do Gorbaczo wa, Busha i Mazowieckiego". Idąc dalej tym tropem, należałoby omówienie politycz nego tła przemian w mediach lat dziewięćdziesiątych zatytułować: „Od Gorbaczowa, Busha i Mazowieckiego do Putina, Busha jun. i Buzka". Każde z tych nazwisk jeszcze dla większości Polaków nie tylko oznacza jego fizycznego nosiciela, ale jest też medial nym symbolem zmediatyzowanej rzeczywistości politycznej, kulturalnej i społecz nej w danym kraju. Myślę, że przynajmniej dla mieszkańców Polski urodzonych przed r. 1960 te dwa zestawienia nazwisk są na tyle wymowne, że nie pozostawiają cienia wątpliwości co do tego, że przemiany lat dziewięćdziesiątych nie dorównywały już ani głębokością, ani dramatyzmem napięciom poprzedniej dekady. Z wyjątkiem Rosji, ostatnia dekada XX wieku to okres raczej ewolucji niż rewolucji. Wydarzenia na scenie publicznej stają się coraz mniej interesujące. Przynajmniej dla Polaków. Nie można jeszcze powiedzieć, że wieje z niej nudą, ale jak wynika z ba dań OBP, które przypomina Jarosław Grzybczak, widownia staje się coraz mniej liczna. W porównaniu z rokiem 1990 niemal do jednej trzeciej stopniała liczba osób silnie zainteresowanych wydarzeniami w kraju i na świecie w końcu 1999 r., o połowę zmniejszył się zasięg zainteresowania wydarzeniami lokalnymi. Może to w związku ze spadkiem zainteresowania aktualnymi wydarzeniami wzrosło w tym czasie zaufanie do telewizji i radia, bo skądinąd wiadomo, że najłatwiej wierzymy sądom, które nas nie bardzo obchodzą. Może tak, może nie, ale nie sposób kwestionować wyników sondaży opinii, że nigdy jeszcze Polacy nie wierzyli tak powszechnie telewizji (publicznej!) i radiu (publicznemu!) jak dziś. Pod względem zasięgu zaufania tylko wojsko zbliża się do nich, wyprzedzając Kościół, inne media, prezydenta, policję i sądy! Żachnie się ktoś: A czy tu chodzi o zaufanie do wiadomości telewizyjnych, do komentarzy czy do audio-tele? Pewnie do jednego, do drugiego, a najbardziej do trzeciego. Brak wątków dramatycznych w moich porównaniach hierarchii polskich słów sztandarowych z kolejnych lat dziewięćdziesiątych. To prawda, że coraz łatwiej się nam pogodzić co do tego, czego nienawidzimy, coraz trudniej co do tego, co kochać należy. Niemal powszechnie potępiamy aborcją, anarchią i dyktaturą. Natomiast coraz mniej Polaków pod sztandarami godności, narodu, ojczyzny, państwa, patriotyzmu, solidarności i sprawiedliwości. Coraz mniej lubimy Europą, coraz bardziej potępiamy prywatyzacją i obcy kapitał. Nie lubimy socjalizmu, ale się z aprobatą odnosimy do opieki i równości. Dziwniśmy, prawda? 6 OD REDAKTORA Pewien wpływ na to, jacy jesteśmy, wywarły media, a więc i pracujący w nich dziennikarze. Pisze o nich (o nas!) w tym numerze Zbigniew Bajka. Ilu ich (nas!) jest dokładnie, nie wiadomo, ale wszystko wskazuje na to, że nigdy nie było ich (nas!) więcej niż obecnie. Nadal —jak przekonuje Z. Bajka — środowisko dziennikarskie jest rozbite, nadal część kadry kierowniczej pochodzi z nadania politycznego, nadal część dziennikarzy nie jest pewna swojej przyszłości w zawodzie, nadal postępuje odmładza nie zespołów redakcyjnych, nadal zawód dziennikarski się feminizuje, nadal zawodo wym wzorcem pozostaje Ryszard Kapuściński. Ale są i nowi: Monika Olejnik, Walde mar Milewicz i Tomasz Lis. Do stereotypowych opinii o czasopiśmiennictwie polskim należą dwa sądy. Po pierwsze, jedną z najbardziej charakterystycznych cech swoistych polskiego czasopiś miennictwa po drugiej wojnie światowej były tygodniki społeczno-kulturalne, sprawu jące rząd dusz polskiej inteligencji (nie utożsamiamy jej z „intelektualistami"). Po drugie, z upadkiem komuny zniknęły one z rynku prasowego w Polsce. Prawda jest zawsze bardziej skomplikowana niż stereotypowe opinie o rzeczywistości. I tak po pierwsze, szczególna rola polskich tygodników społeczno-kulturalnych wynikała z bra ku gazet niedzielnych. Po drugie zaś, wprawdzie nie mamy dziś ani jednego tygodnika społeczno-kulturalnego, który by dorównywał nakładem dawnej Kulturze czy nawet Życiu Literackiemu, ale jednocześnie —jak pisze Ignacy S. Fiut — w latach 1989— -2000 stwierdzono istnienie 546 pism społeczno-kulturalnych, z czego obecnie ukazuje się 415. A w ostatnich latach „obserwuje się nowe formy walki o rynek pluralizującego się społeczeństwa polskiego, które upodabniają je do demokracji zachodnich w sferze obcowania z prasą społeczno-kulturalną". Do opisu nowej rzeczywistości trzeba „stwo rzyć zupełnie odmienny typ kategorii badawczych, który ująłby ich różnorod ność i właściwość wydawniczą oraz ewoluujące gusty estetyczne ich publiczności". Wielokrotnie skarżyli się czytelnicy Zeszytów, że raz