130-145 DOI 10.33674/Acta 120208
Total Page:16
File Type:pdf, Size:1020Kb
ARTYKUŁY NAUKOWE ASO.A.1-2(15-16)/2020.130-145 DOI 10.33674/acta_120208 * Paweł Gotowiecki UROCZYSTOŚĆ PRZEKAZANIA URZĘDU PREZYDENTA RP NA UCHODŹSTWIE LECHOWI WAŁĘSIE – OSTATNI AKT CEREMONIAŁU PAŃSTWOWEGO III RP THE CEREMONY OF HANDING OVER THE OFFICE OF THE PRESIDENT -IN-EXILE TO LECH WAŁĘSA – THE LAST ACT OF THE STATE CEREMONIAL OF III RP Streszczenie: Artykuł poświęcony został wybra- Abstract. The article is devoted to selected nym aspektom uroczystości przekazania insy- aspects of the ceremony of handing over the gniów prezydenckich przez Prezydenta RP na presidential insignia by the President of the uchodźstwie Ryszarda Kaczorowskiego prezy- Republic of Poland in exile Ryszard Kaczorowski dentowi-elektowi Lechowi Wałęsie 22 grudnia to President-elect Lech Wałęsa on December 1990 r. Autor koncentruje się na kwestiach 22, 1990. The author focuses on formal, legal formalno-prawnych oraz protokolarnych towa- and protocol issues accompanying the cere- rzyszących ceremonii przekazania insygniów. mony of handing over the insignia. The process Szczegółowo przeanalizowany został proces of negotiating the formula of an event unprec- negocjacji nad formułą wydarzenia niemające- edented in the political history of Poland or in go precedensu w historii politycznej Polski ani w the history of state ceremonies was analyzed in dziejach ceremoniału państwowego. detail. Słowa kluczowe: emigracja, legalizm, przekaza- Key words: emigration, legalism, transfer of nie insygniów, ceremoniał państwowy, Ryszard insignia, state ceremonial, Ryszard Kaczorowski Kaczorowski Received: 11.2020 Accepted: 12.2020 * Wyższa Szkoła Biznesu i Przedsiębiorczości w Ostrowcu Św. 130 Transformacja ustrojowa PRL prowadząca do powstania suwerennej III RP, symbolicznie nawiązującej do tradycji państwowości polskiej okresu między- wojnia, postawiła na porządku dziennym kwestię zakończenia misji władz RP na uchodźstwie i przekazania urzędu Prezydenta RP oraz insygniów prezy- denckich wybranemu w wolnych wyborach przedstawicielowi kraju1. Dla powojennej emigracji niepodległościowej miało to zarówno znaczenie sym- boliczne, jak i polityczne, wpisujące się w ideę emigracyjnego legalizmu. Wydarzenia w kraju oraz chronologiczny porządek demontowania po- zostałości ustroju komunistycznego w dużej mierze zaskoczył emigrację i wprowadził chaos w prawnoustrojowych koncepcjach ośrodka legalistycz- nego (prezydenckiego). Jeszcze w pierwszej połowie 1990 r. ośrodek ten przywiązany był do koncepcji restitutio ad integrum, zakładającej restytucję przedwojennej państwowości, kontynuowanej na emigracji w wymiarze nie tylko symbolicznym, ale i formalno-prawnym. W marcu 1990 r. emigracyjny premier Edward Szczepanik nakreślił dwa scenariusze zakończenia misji emi- gracyjnych władz. Pierwszy z nich, maksymalistyczny, zakładał przywrócenie konstytucji 1935 r. i wolne wybory przeprowadzone w oparciu o tę ustawę zasadniczą. Drugim, bardziej prawdopodobnym w opinii samego Szczepani- ka, scenariuszem było przeprowadzenie wolnych wyborów do Sejmu i Sena- tu w oparciu o obowiązujące w kraju przepisy prawa, uchwalenie przez obie izby parlamentu nowej konstytucji, wybór prezydenta, a następnie przekaza- nie mu urzędu przez emigracyjną głowę państwa. Latem 1990 r. okazało się, że nawet minimalistyczne założenia władz emigracyjnych nie mają szans realizacji. W wyniku nacisków solidarnościowej prawicy gen. Jaruzelski podjął decyzję o skróceniu kadencji, zaś Sejm RP 21 września 1990 r. przyjął sto- sowną uchwałę w tej sprawie2. Odwrócił się tym samym porządek wyboru władz państwa – zamiast wyborów parlamentarnych, po których miała na- stąpić zmiana konstytucji, pierwsze miały się odbyć wolne wybory prezy- denckie. 1 Na temat emigracyjnego porządku prawnego zob. m.in. D. Górecki, Polskie naczel- ne władze państwowe na uchodźstwie w latach 1939-1990, Warszawa 2002, passim; zob. też Władze Rzeczypospolitej Polskiej na Uchodźstwie, Rząd Rzeczypospolitej Polskiej na uchodźstwie, Londyn 1990, passim. 2 A. Dudek, Historia polityczna Polski 1989-2005, Kraków 2007, s. 108-110. 131 Paweł Gotowiecki ASO.A.1-2(15-16)/2020/130-145 Emigracja, nie chcąc być pominiętą i zmarginalizowaną w procesie kształtowania się III RP, musiała zareagować na ten nieoczekiwany i nieprze- widziany w jej koncepcjach scenariusz3. Uczynił to 12 października 1990 r. Prezydent RP na uchodźstwie Ryszard Kaczorowski, deklarując na spotkaniu ze Zdzisławem Najderem, przewodniczącym Komitetu Obywatelskiego przy Lechu Wałęsie, gotowość udania się do Warszawy na zaproszenie nowo wy- branego w wyborach powszechnych prezydenta i przekazania mu urzędu oraz insygniów4. Był to polityczny akt woli przywódcy niepodległościowej emigracji, który definiował rolę wychodźstwa w symbolicznym procesie od- zyskiwania przez Polskę niepodległości (w sensie formalno-prawnym III RP pozostawała kontynuatorem PRL)5. Jednak dla emigracji równie ważnym pozostawał protokolarny aspekt przekazania urzędu Prezydenta RP. Polska powojenna emigracja niepodle- głościowa na Zachodzie, kontynuując formalno-prawną ciągłość władzy pań- 3 Można powiedzieć, że kierownictwo emigracji dojrzewało do tej decyzji przez kilka tygodni. Jeszcze 1 września 1990 r. rząd RP na uchodźstwie w opublikowanym oświadczeniu odżegnywał się od oficjalnych kontaktów z krajowym MSZ i wskazywał na konieczność przywrócenia konstytucji kwietniowej oraz zaproszenia prezydenta Kaczorowskiego do kraju, by mógł przekazać urząd wybranemu w wolnych wyborach następcy. Gotowość przyjazdu prezydenta Kaczorowskiego do kraju potwierdzał Komunikat Kancelarii Cywilnej Prezydenta RP. Niewątpliwie uchwała Sejmu RP o skróceniu kadencji prezydenta i parlamentu z 21.09.1990 r. oraz nowelizacja kon- stytucji z 27.09.1990 r. przewidująca wybór prezydenta w głosowaniu powszechnym (a więc nie przez pochodzące z częściowo niedemokratycznych wyborów Zgroma- dzenie Narodowe) przyspieszyły podjęcie decyzji przez kierownictwo emigracji i ostatecznie pozbawiły je złudzeń w kwestii choćby czasowego przywrócenia obo- wiązywania konstytucji kwietniowej, zob. W rocznicę wybuchu drugiej wojny świa- towej, „Polska Agencja Telegraficzna”, 5.09.1990, nr 18/90, s. 2; Komunikat Kancela- rii Cywilnej Prezydenta Rzeczypospolitej, „Polska Agencja Telegraficzna”, 5.09.1990, nr 18/90, s. 4, 4 Z Kancelarii Prezydenta RP, „Polska Agencja Telegraficzna”, 17.10.1990, nr 21/90, s. 2. 5 Szerzej na ten temat zob. P. Gotowiecki, Emigracyjny legalizm oraz koncepcja resti- tutio ad integrum w myśli politycznej środowisk opozycji w PRL [w:] W poszukiwaniu programu. Studia i szkice z dziejów opozycji politycznej w PRL 1976-1989, red. Ł. Sołtysik, G. Waligóra, Instytut Pamięci Narodowej, Wrocław-Warszawa 2020, ss. 135-150; P. Gotowiecki, Restitutio ad integrum – prawno-polityczna doktryna ośrodka legalistycznego polskiej emigracji niepodległościowej na Zachodzie (1945- 1990), „Miscellanea historico-iuridica”, 2016, t. XV, z. 1, ss. 205-220. 132 Uroczystość przekazania urzędu Prezydenta RP na uchodźstwie Lechowi Wałęsie – ostatni akt ceremo- niału państwowego III RP stwowej Rzeczypospolitej Polskiej na obcej ziemi, w dużej mierze przejęła też towarzyszącą tej formule symbolikę państwową II RP. Zaliczyć można do niej protokół dyplomatyczny, ceremoniał państwowy oraz przepisy etykietalne odwołujące się do przedwojennych norm, reguł i tradycji. W największej mierze dotyczyły one urzędu Prezydenta RP jako głowy państwa o bardzo szerokich, naznaczonych konstytucją kwietniową, prerogatywach – dodat- kowo, w warunkach emigracyjnych, traktowanego w kategoriach symbolu ciągłości i depozytariusza godności państwa oraz strażnika legalistycznej doktryny. Stąd ceremonia zaprzysiężenia Prezydenta RP miała w realiach emigracyjnych potrójny wymiar – prawny, polityczny i symboliczny, zaś ce- remonia przekazania władzy przez ostatniego Prezydenta RP na uchodźstwie dodatkowo wyznaczać miała nie tylko formalną datę zakończenia misji emi- gracji niepodległościowej, ale i tłumaczyć sens ponadpółwiekowego trwania przy imponderabiliach utraconej państwowości. 20 października 1990 r. odbyło się posiedzenie Rady Narodowej, na którym przeprowadzono dyskusję na temat szczegółów przekazania władzy. O ile nie było większych sprzeciwów co do samej intencji przekazania urzędu, dla części członków Rady problem stanowił tzw. legalizm PRL oraz koniecz- ność przysięgania nowo wybranego Prezydenta RP na gruntownie znoweli- zowaną, ale jednak stalinowską konstytucję z 1952 r. Pojawiły się też moc- niejsze głosy krytyki, wskazujące, że błędem była bezwarunkowa deklaracja prezydenta Kaczorowskiego (Jerzy Zaleski), a nawet sugestie, że emigracja powinna się „trzymać konstytucji 1935 r.” (Aleksander Snastin). Padały też konkretne pytania, czy emigracja powinna się praktycznie zaangażować w wybory (np. poprzez udział w komisjach wyborczych). Ostatecznie Rada Narodowa przyjęła nawiązującą do komunikatu Kancelarii Cywilnej Prezyden- ta RP rezolucję, w której uznała, że wybrany w wyborach powszechnych „kandydat na prezydenta” będzie symbolem zrzucania zwierzchności Związ- ku Sowieckiego, działalność legalnych władz RP wygaśnie, gdy naród w de- mokratycznych wyborach wybierze Prezydenta RP i parlament, zaś Prezydent RP przekaże urząd z chwilą osiągnięcia celów emigracji niepodległościowej. Jakkolwiek na pozór rezolucja stanowiła potwierdzenie deklaracji prezyden- ta, w istocie była cofnięciem stanowiska emigracji o pół kroku – wybranego w wyborach prezydenta określa mianem „kandydata na prezydenta” (uzna- jąc zapewne że dopiero przekazanie urzędu przez prezydenta Kaczorowskie- 133 Paweł Gotowiecki