Komuniści Ormowcy Donosiciele
Total Page:16
File Type:pdf, Size:1020Kb
Komuniści Ormowcy Donosiciele... ...oto Polski niszczyciele. Z NASZEJ TRYBUNY Z zadowoleniem obserwujemy zwiększającą się objętość kolejnych numerów Awangardy. Pomimo, iż nie idzie to w parze z przybywaniem nowych publicystów. Nakład także powoli, lecz systematycznie rośnie. Dołączają nowi działacze z okręgów dotychczas nieaktywnych. Spotykamy się czasem z dziwnym stwierdzeniem zainteresowanych dołączeniem, iż nie jesteśmy jako stowarzyszenie, nazbyt liczni. Być może, lecz gdyby wszyscy tak twierdzący jednak zdecydowali się wstąpić w szeregi OWP, sytuacja byłaby już inna. Warto przytoczyć słowa Romana Dmowskiego: Są tacy, którzy podczas pierwszych robót w polu już pytają o plon, a gdy nie widzą, zniechęcają się i odchodzą. Obecnymi czasy obserwujemy dalszy napływ do Europy nielegalnych imigrantów. Czynione są starania przez UE, aby zmusić wszystkie kraje członkowskie do przyjmowania ich, nawet wbrew woli tych narodów. Mówi się otwarcie o celu, jakim jest wielokulturowość wszystkich państw. Wyjątkowo można się cieszyć, że Polska nie jest zbyt atrakcyjna pod względem poziomu życia, aby sami zainteresowani na siłę ciągnęli do nas hordami. Nowa władza, co jest tradycją, rozpoczęła od usuwania partyjniaków poprzedniej ekipy. Ewenementem jest usunięcie z mediów sporej grupy „resortowych dzieci” co powinno cieszyć. Niestety, jednocześnie na ich miejsce zatrudnia się np. Davida Wildsteina, awanturnika, rusofoba i wielkiego miłośnika banderowskiej Ukrainy. Pijany dopuszcza się rękoczynów na narodowcach, wszczynał burdy na naszych pikietach antywojennych, za co został ukarany mandatem. Mimo to, wpisuje się w doktrynę polityczną obecnego gabinetu – hołubienie Ukraińców, pożyczanie na wieczne oddanie miliardów złotych, odrzucanie wniosków o nazwanie zbrodni wołyńskiej ludobójstwem, jednocześnie przymykając oko na szerzący się kult UPA, równy bohaterom narodowym. Można mieć obawy, czy aby publiczne media nie będą w sytuacji „spod deszczu pod rynnę.” Powstał mały, lecz zgrany zespół działaczy, gotowych do poświęcenia swego czasu i energii na tłumaczenie z angielskiego źródła artykułów m.in. na temat ISIS oraz powiązań z Izraelem i USA. Pierwszy tekst zespołu, zamieszczamy w tym numerze. Redakcja 2 Obóz Wielkiej Polski na Marszu Niepodległości 2015 Jak co roku, 11 listopada, działacze Obozu Wielkiej Polski uczestniczyli w odbywającym się w Warszawie Marszu Niepodległości. Był to V Marsz Niepodległości zorganizowane przez organizacje narodowe. W tym roku działacze OWP stawili się w nieco większym składzie, przy okazji poszerzając nieco swoje szeregi liczebnie. Tegoroczny Marsz niewątpliwie należy uznać za najspokojniejszy od wielu lat, obyło się bez zbędnych zadym i ekscesów, przy czym na pewno znaczącą rolę odgrywał tu fakt, iż policja tym razem zadbała o objęcie swojej obecności większą niż dotychczas dyskrecją. Co bez wątpienia wpłynęło na wielu uczestników uspokajająco. To należy uznać za duży plus tegorocznego MN. Ale też zaś z drugiej strony przebieg Marszu nie miał aż tak emocjonującego charakteru jak przed laty. Momentami aż zaskakiwało, iż nie wychyla się z przemówieniem żaden lider, mowy końcowe zostały wygłoszone dopiero po zakończeniu Marszu, lecz chyba nikt nie miał wątpliwości, że to już nie były te same emocjonujące i porywające wystąpienia, jak jeszcze rok i dwa lata wstecz. Mowa wygłoszona po Marszu przez Mariana Kowalskiego miała charakter bardziej smutnego przesłania, niż co jak to dotąd nieźle mu wychodziło, przemówienia porywającego tłumy przywódcy. 3 Pod pomnikiem gen. Władysława Sikorskiego na Gibraltarze Dzień 4 grudnia 2015 r. to szczególna data w historii Obozu Wielkiej Polski ze względu na przypadającą 89. rocznicę powstania organizacji. Tego dnia przebywająca na Gibraltarze delegacja Obozu Wielkiej Polski korzystając z okazji złożyła wieniec przy pomniku Naczelnego Wodza gen. Władysława Sikorskiego. Prezes Rady Ministrów RP na Uchodźstwie i Naczelny Wódz Polskich Sił Zbrojnych zginął w katastrofie lotniczej na Gibraltarze 4 lipca 1943 r. wracając z Bliskiego Wschodu, gdzie dokonał przeglądu wojsk II Korpusu Polskiego. W drodze powrotnej zatrzymał się właśnie na Gibraltarze. Choć oficjalna wersja przedstawiona w raporcie brytyjskiej komisji badającej wypadek w 1943 r. mówi, że przyczyną katastrofy było zablokowanie steru wysokości, to tak naprawdę mało kto w to wierzy. Teorii jest kilka. Jedna z nich mówi, że był to zamach przygotowany przez Sowietów, inna że przez Anglików (bali się ujawnienia przez Naczelnego Wodza dokumentów zbrodni katyńskiej co doprowadziłoby do rozłamu w szeregach koalicji antyhitlerowskiej), jeszcze inna wskazuje na opozycje wobec Sikorskiego szczególnie ze strony obozu piłsudczyków. Gen. Sikorski został pochowany w Newark w Anglii, a następnie 17 września 1993 r. jego prochy spoczęły w krypcie 4 św. Leonarda w podziemiach katedry na Wawelu. Nowy, piękny pomnik znajduje się w miejscu zwanym Europa Point skąd widać wybrzeże Afryki. Został odsłonięty 2 lata temu w 70-tą rocznicę katastrofy dzięki staraniom Urzędu do Spraw Kombatantów i Osób Represjonowanych. Kto był na Gibraltarze wie, że lepszego miejsca nie ma. Czy to poczucie winy Anglików sprawiło, że wydali zgodęna postawienia pomnika w tak pięknym miejscu? Do dziś przetrwały wieńce złożone w dniu odsłonięcia monumentu. Choć zniszczone upływem czasu przypominają jak wielkim Wodzem był gen. Władysław Sikorski nade wszystko dbający o dobro Ojczyzny. Próbując ułożyć szarfy mimo tak typowego dla tego obszaru silnie wiejącego wiatru, wiele osób odwiedzających to miejsce pytało mnie, kim był Sikorski i co tu się stało. Jedną z najbardziej zainteresowanych była hiszpańska grupa turystów, którzy ku mojemu wielkiemu zdziwieniu znali wiele faktów z historii naszego kraju. Była okazja do przybliżenia sylwetki generała Sikorskiego i katastrofy w której zginął. Bardzo duże zainteresowanie wykazał też pewien starszy pan, jak później się okazało Francuz mówiący po hiszpańsku. Pochwalił za pielęgnowanie pamięci o tych, którzy zginęli walcząc za „naszą i waszą wolność”, bo to coraz rzadziej spotykane zjawisko szczególnie wśród ludzi młodych. Zapytał o logo OWP na koszulce. Czasami łatwiej spotkać ludzi znających naszą polską historię za granicą niż we własnym kraju. 5 Bankiet na cześć serbskich gości Dnia 02. lutego 2016 r. w Warszawie na Cmentarzu Wojskowym na Powązkach, komendant czetników Bratislav Zivković oraz przedstawiciele Obozu Wielkiej Polski złożyli wieńce i kwiaty przed tablicą pamiątkową Kapitana Królewskiej Armii Jugosławii oraz majora WP Dragana Sotirovića. Po oficjalnej części, zaprosiliśmy naszych gości do klimatycznej, bałkańskiej restauracji w Warszawie. W pierwszej części przyjęcia wywiadów dziennikarzom udzielał Komendant Bratislav Zivković oraz Przewodniczący Dzielnicy Mazowieckiej OWP kol. Jacek Mędrzycki. Staraliśmy się na tę okazję udekorować miejsce spotkania w duchu braterstwa polsko-serbskiego, stąd flagi polska i serbska oraz organizacyjna OWP a także koszulki z patriotycznymi symbolami serbskimi i polskimi oraz wojskowe czapki serbskie. Spotkaniu i rozmowom wzajemnym towarzyszyła tradycyjna muzyka serbska. Menu restauracji pozwoliło nam delektować się tradycyjną kuchnią serbską. W przyjęciu wzięli udział goście z rożnych środowisk narodowych jak również liczna społeczność serbska. Na spotkanie dołączyła również p. Maria Erdman, córka p. prezes Stowarzyszenia Polonijnego z Makiejewki w Donbasie. Wzajemne rozmowy pozwoliły wzbogacić wiedzę we wszystkich dziedzinach, głównie polityczną, o naszych narodach oraz sytuacji w Donbasie, dzięki p. Marii. Zawiązaliśmy 6 znajomości i przyjaźnie. Liczne zdjęcia udokumentowały przyjazną atmosferę braterstwa polsko- serbskiego. Otrzymaliśmy serdeczne podziękowania za ciepłe i miłe przyjęcie Serbów w Warszawie. Trwające wiele godzin spotkanie dobiegło końca. Rozstaliśmy się z nadzieją na owocną współpracę tak w dziedzinie politycznej, kulturalnej, jak i w pozostałych. Manifestacja antyimigrancka Dnia 06 lutego 2016 r. w Warszawie na Placu Zamkowym odbyła się kolejna manifestacja antyimigrancka pod hasłem „Przeciw islamizacji Europy” zorganizowana przez RN i MW. Nie mogło zabraknąć Obozu Wielkiej Polski. Przez telebim połączono się z manifestacjami w innych miastach Europy m.in. w Czechach i na Słowacji. - Mówię w imieniu tysięcy, jeśli nie milionów Niemców: wstydzimy się za naszych niemieckich polityków i za nasze media. Jest nam wstyd za ich arogancję i mieszanie się w wasze narodowe sprawy – powiedziała podczas manifestacji „Przeciw islamizacji Europy” liderka organizacji walczącej z islamizacją Niemiec i Europy PEGIDA Tatjana Festerling. Przemawiała również Miriam Shaded, Prezes Fundacji Estera. 7 Narodowy Dzień Pamięci „Żołnierzy Wyklętych” Poznań – 28 luty 2016r. Dnia 28 lutego 2016r. oddział wielkopolski OWP wraz z gościnną wizytą kol. z oddziału mazowieckiego oraz dolnośląskiego, oddał hołd wszystkim uczestnikom walk o niepodległość. Złożono dwie wiązanki kwiatów od w/w oddziałów. Po oficjalnej części spotkania, zebrani udali się na posiłek. Omawiano bieżące sprawy wraz z najbliższymi planami co do działań oddziałów. Rzeszów – 28 luty 2016r. Dnia 28.02.2016 roku odbył się V Rzeszowski Marsz Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Zebranie uczestników miało miejsce na głównym Rynku, a następnie przemaszerowano pod pomnik Łukasza Cieplińskiego i członków IV Zarządu WiN. W Marszu uczestniczyło kilkaset osób w tym środowiska narodowe, a wśród nich nie zabrakło działaczy OWP z Dzielnicy Podkarpackiej oraz zwykłych mieszkańców Rzeszowa. Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych obchodzimy 1