TATARAK Tatarskie Ziele Ma Dwa Zapachy
Total Page:16
File Type:pdf, Size:1020Kb
TATARAK Tatarskie ziele ma dwa zapachy. Jeżeli się potrze w palcach zieloną jego wstążkę, miejscami przymarszczoną, poczuje się zapach, łagodną woń „wierzbami ocienionej wody”, jak mówi Słowacki, trochę tylko zatrącającą wschodnim nardem. Ale kiedy się takie pasmo tataraku rozetrze, kiedy się włoży nos w bruzdę, wyłożoną jak gdyby watą, czuje się obok kadzidlanej woni zapach błotnistego iłu, gnijących rybich łusek, po prostu błota. „Aromat śmierci”. W dzieciństwie tatarakiem wykładano podłogi sie- ni i balkonów, panował on niepodzielnie w dniach wesołych i naprawdę Zielonych Świąt. A jednocześnie przypomina mi on zawsze śmierć mojego pierwszego przyjaciela, który nosił dziwaczne imię Gracjan i utopił się, mając trzynaście lat. To było o świtaniu mojego życia, we wczesnym dzieciństwie. Ale i dzi- siaj wywołuje ten podwójny zapach niewesołe myśli. Koniec ma jakieś tajemnicze związki z początkiem. Toń, dźwięk, woń jak echo odpowiadają z końca w koniec żywota. Zapach dzieciństwa odnajduje odpowiednik w zapachu starości, młodość odbija się w zielonym lustrze wieku dojrzałego. Taką jest w moim życiu historia Tataraku. Jarosław Iwaszkiewicz 1 obsada i twórcy OBSADA TWÓRCY Marta / Aktorka Krystyna Janda scenariusz Andrzej Wajda Bogus Paweł Szajda i Krystyna Janda Doktor Jan Englert rezyseria Andrzej Wajda Przyjaciółka Marty Jadwiga Jankowska-Cieślak zdjecia Paweł Edelman Halinka Julia Pietrucha kierownik produkcji/obsada Ewa Brodzka muzyka Paweł Mykietyn scenografia Magdalena Dipont dekoracja wnetrz Wiesława Chojkowska kostiumy Magdalena Biedrzycka charakteryzacja Marcin Rodak dzwiek Jacek Hamela montaz Milenia Fiedler produkcja Akson Studio producent Michał Kwieciński producent wykonawczy Katarzyna Fukacz-Cebula producent nadzorujący Małgorzata Fogel-Gabryś postprodukcja Monika Lang kooprodukcja Telewizja Polska S.A. Agencja Media Plus Film współfinansowany przez Polski Instytut Sztuki Filmowej 2 słowo rezysera Po trzech filmowych spotkaniach z prozą Iwaszkiewicza: kamera może spełnić to, czego spodziewamy się po tych Brzezina, Panny z Wilka, Czerwcowa noc, od lat scenach w naszym filmie. wracałem do Tataraku. Na przeszkodzie stała zawsze Zaczynałem pierwszy film mając 27 lat, kiedy jak mi trudność przeniesienia tego, liczącego kilkanaście stron się wtedy wydawało, żyliśmy wszyscy tylko naszym filmem opowiadania na pełnometrażowy film. a życie było jedynie dodatkiem do pracy. Dziś wiem, że Oczywiście zawsze istniała możliwość połączenia oddając się bez reszty roli w filmie aktor pozostaje sobą Tataraku z jakimś innym opowiadaniem. Ale jak to ma i nic, żadna iluzja, nie zastępuje mu rzeczywistości. miejsce często z literackim arcydziełem jego zdrowy Tym bardziej doceniłem zwierzenia filmowej Pani i samowystarczalny organizm nie przyjmuje żadnych ob- Marty. cych ciał. Moje pragnienie przeniesienia na ekran opowiada- W końcu po latach rozterek znalazłem autentyczną nia Tatarak wiązałem zawsze ze spotkaniem z Krystyną opowieść, która miała dopełnić Tatarak i z tym posta- Jandą, z którą spotkałem się 32 lata temu w filmie nowieniem rozpocząłem film, kiedy okazało się nagle, Człowiek z marmuru. że Krystyna Janda nie może grać w filmie ze względu na Dzięki tym dwóm spotkaniom po latach z Autorem gwałtowną i śmiertelną chorobę męża, mego wielkiego Tataraku i odtwórczynią roli Pani Marty – znów przyjaciela i autora zdjęć Człowieka z marmuru, Ziemi odnalazłem siebie – czy ten fakt obecny jest na ekranie, obiecanej, Dyrygenta i Człowieka z żelaza. nie umiem ocenić. Kiedy rok później przystępowaliśmy do zdjęć, nie było Go już pomiędzy nami, ale ja ciągle trzymałem się po- Andrzej Wajda, rezyser przedniej wersji scenariusza. Pracę nad filmem rozpocząłem rzecz jasna od opo- wiadania Tatarak... Kiedy kończyliśmy już zdjęcia opowieścią ostatniej miłości Pani Doktorowej Marty do przypadkowo spotka- nego Bogusia, Krystyna dała mi któregoś dnia po zdjęciach kilka napisanych przez siebie kartek maszynopisu. Ze zdumieniem przeczytałem, że jest to opis ostatnich dni życia mojego przyjaciela, Edwarda Kłosińskiego. Czy dajesz tylko mnie, czy chcesz powiedzieć to do kamery? Kiedy wyznała, że opowie to też innym pomyślałem, że ona z tymi myślami wraca każdego dnia do hotelu, gdzie w samotności wraca do tamtych chwil. Natychmiast stanęły mi prze oczami obrazy samo- tnych kobiet w hotelowych pokojach namalowanych przez Hoppera. Tu przyszedł mi z pomocą autor zdjęć Tataraku Paweł Edelman, który uznał, że tylko nieruchoma całkowicie 3 słowo Krystyny Jandy słowo producenta SŁOWO KRYSTYNY JANDY SŁOWO PRODUCENTA Życie, moim zdaniem, jest ważniejsze niż sztuka i cen- Każdy film jest spotkaniem. Już po raz kolejny niejsze niż sztuka, miesza się też ze sztuką i jest inspiracją spotkałem się na planie filmowym z Andrzejem Wajdą, wieczną, tworzywem podstawowym dla każdego, kto on zaś po raz czwarty obrał za tworzywo dla filmu prozę „tworzy”. Najczęściej „dzieła” nie dorównują życiu, ale Jarosława Iwaszkiewicza. Ten film był jednak dla mnie potrzeba, aby życie chwalić i je opisać, każe ponawiać spotkaniem zupełnie wyjątkowym. Zetknęła się kun- próby i daje wieczny sens wszelkiej twórczości, szcze- sztowna materia literacka opowiadania Iwaszkiewicza gólnie, kiedy doświadczenia życiowe stają się „obsesją”. z ogromnym ładunkiem emocjonalnym historii, podaro- Gdyby kiedyś ktoś prześledził wszystkie wersje sce- wanej nam w filmie przez Krystynę Jandę. Jej przyjaźń nariusza do filmu Tatarak, zrozumiałby, jak długą i głęboka relacja z Andrzejem Wajdą sprawiły, że i krętą drogę przebył film, który zostaje ofiarowany widz- z wzajemnego zaufania Twórców narodziła się opowieść om, jak długo opowiadanie Jarosława Iwaszkiewicza szczególnie poruszająca. Obserwując kształtowanie było inspiracją jedyną, jak długo wszystko tej historii, się tego emocjonalnego wielogłosu byłem świadkiem opisanej przez Niego, było podporządkowane, jak długo i uczestnikiem stawania się czegoś bardzo osobistego, z nim szły „zmagania” i jak powoli część współczesna a jednocześnie precyzyjnie ujętego w filmową formę. filmu, zakładana zresztą od początku, rosła, zmie- Było to dla mnie doświadczenie niezwykle wzbogacające. niała znaczenia i tematy, tańczyła dookoła Iwaszkiewicza Jestem szczęśliwy, że dane mi było przyczynić się do i oddalała się. powstania tego filmu. Spotkałam się z Andrzejem Wajdą po latach , choć nigdy nie rozstaliśmy się jako przyjaciele. Zaczęliśmy na Michał Kwiecinski, producent nowo pracę z ciekawością siebie po latach, doświadczeni życiowo, zmienieni jako ludzie, z bagażem doświadczeń zawodowych. Spotkaliśmy się i zaczęliśmy pracę, z tym samym entuzjazmem i determinacją, gotowością na wiele … jak przed laty. Walczyliśmy z obranym tematem, jak na nas przystało, ale temat inny, bolesny, silny cały czas był obok nas i oboje to czuliśmy. Pewnego dnia Andrzej zapytał mnie, czy podaruję go filmowi. Zgodziłam się ze wzruszeniem i wdzięcznością. Oddałam temu filmowi moją historię. Decydując się na to, nie wiedziałam jaki będzie rezultat artystyczny, ale przyznam, że było to dla mnie mniej ważne. Film powstał. Jest skończony . Niezależnie od tego, jak zostanie przyjęty, nie żałuję. Coś, co było dla mnie najcenniejsze, zostało zarejestrowane na zawsze. Na zawsze. Między innymi dlatego, że jest to film Andrzeja Wajdy. Nie ma drugiego reżysera na świecie, któremu bym tak zaufała. Niech film teraz żyje własnym życiem, ja się wycofuję. Robić swoje rzeczy. Życzę temu filmowi szczęścia i wrażliwej publiczności. Zostaję z uczuciem wdzięczności dla Andrzeja, Jego odwagi i taktu. Dziękuję wszystkim, którzy zrobili ten film. Krystyna Janda 4 streszczenia KRÓTKIE STRESZCZENIE DŁUGIE STRESZCZENIE MARTA (Krystyna Janda), kulturalna kobieta Tatarak, film oparty na opowiadaniu Jarosława w średnim wieku, która jest żoną DOKTORA (Jan Iwaszkiewicza, jednego z najwybitniejszych polskich Englert) z małego miasteczka, nie zdaje sobie sprawy pisarzy, wydaje się na początku subtelną i wzruszającą ze swojej śmiertelnej choroby. Pewnego dnia poznaje historią o niemożliwej miłości, jednak Andrzej Wajda idzie znacznie młodszego mężczyznę, BOGUSIA (Paweł dalej, tworząc wielowymiarową opowieść o miłości, która Szajda), który oczarowuje ją swoją młodością i prostotą. przychodzi za późno, i o śmierci, która zawsze przychodzi Ich niewinne spotkania na brzegu rzeki są naznaczone za wcześnie. MARTA (Krystyna Janda), kulturalna kobie- wzajemną fascynacją, lecz kres kładzie im nagły i okrutny ta w średnim wieku, która jest żoną DOKTORA (Jan kaprys losu. Englert) z małego miasteczka, nie wie o tym, że jest To dopiero pierwsza warstwa tej wielowymiarowej hi- śmiertelnie chora. Od lat opłakuje śmierć swoich dwóch storii, bo Tatarak jest również filmem o tworzeniu filmu, synów, którzy zginęli w Powstaniu Warszawskim. Pew- a Andrzej Wajda przeplata fabułę autentycznymi mono- nego dnia Marta poznaje znacznie młodszego od sie- logami Krystyny Jandy na temat przedwczesnej śmierci jej bie mężczyznę, prostego robotnika BOGUSIA (Paweł męża, cenionego operatora Edwarda Kłosińskiego. Szajda), który oczarowuje ją swoją młodością Tatarak to subtelna i wzruszająca historia o niemożliwej i niewinnością. Ich spotkania na brzegu rzeki porośniętej miłości, a zarazem osobista wypowiedź reżysera o odwie- tatarakiem są naznaczone wzajemną fascynacją dwóch cznych tematach: miłości, która przychodzi za późno, istnień, z których jedno zmierza do przedwczesnego i śmierci, która zawsze przychodzi za wcześnie. końca, drugie zaś wkracza dopiero w dojrzałość. Jednak los obchodzi się z nimi okrutnie. To dopiero pierwsza warstwa historii, bo Tatarak to również