Konrad Fedorowski Inwigilacja Aktywności Duszpasterskiej Księży Przez Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego W Sandomierzu W Latach 1944-1956
Total Page:16
File Type:pdf, Size:1020Kb
Konrad Fedorowski Inwigilacja aktywności duszpasterskiej księży przez Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego w Sandomierzu w latach 1944-1956 Studia Sandomierskie : teologia, filozofia, historia 19/2, 5-84 2012 HISTORIA KS. KONRAD FEDOROWSKI Studia Sandomierskie Sandomierz 19 (2012), nr 2 INWIGILACJA AKTYWNOŚCI DUSZPASTERSKIEJ KSIĘŻY PRZEZ POWIATOWY URZĄD BEZPIECZEŃSTWA PUBLICZNEGO W SANDOMIERZU W LATACH 1944-19561 1. Nadzór nad kazaniami Przepowiadanie kaznodziejskie w czasach stalinowskich było przedmiotem szczególnego nadzoru ze story UB. Już w listopadzie 1946 r. Ministerstwo Bezpie- czeństwa Publicznego (dalej MBP) zleciło kontrolę postaw i działalności ducho- wieństwa katolickiego podczas kazań2. W jednej z instrukcji resortowych precy- zowano, że: „materiał informacyjny antydemokratyczny umieszcza się w teczce nr VI ([…], kazania, odczyty, referaty, […], listy pasterskie)”3. Również w referacie pt. „Ofensywa kleru i nasze zadania”, wygłoszonym przez dyrektor Departamentu V, Julię Brystygier znajduje się wzmianka, aby „dokumentować dokładnie wszel- kie polityczne wystąpienia duchowieństwa”4. 1 Artykuł jest częścią pracy magisterskiej napisanej na seminarium z historii Kościoła pod kierunkiem ks. prof. dra hab. Bogdana Stanaszka w Wyższym Seminarium Duchow- nym w Sandomierzu i obronionej na Wydziale Teologii KUL JP II w Lublinie. Pierwsza część pracy została opublikowana w „Studiach Sandomierskich” 19 (2012), nr 1, s. 5-180. 2 A. Dziurok, Wstęp, w: Metody pracy operacyjnej aparatu bezpieczeństwa wobec Kościołów i związków wyznaniowych 1945-1989, wstęp, wybór dokumentów i redakcja A. Dziurok, Warszawa 2004, s. 33. 3 Instrukcja nr 1 Departamentu V MBP w sprawie ewidencji duchowieństwa diecezjal- nego w sekcjach V wydziałów V wojewódzkich urzędów bezpieczeństwa, 1946, [Warsza- wa], w: A. D z i u r o k , Metody pracy operacyjnej aparatu bezpieczeństwa wobec Kościo- łów i związków wyznaniowych 1945-1989, wstęp, wybór dokumentów i redakcja A. Dziu- rok, Warszawa 2004, s. 82. 4 Referat ten J. Brystygier wygłosiła podczas odprawy kierownictwa organów bezpie- czeństwa w dniach 13-15 X 1947 r. Por. H. Dominiczak, Organy bezpieczeństwa PRL w walce z Kościołem katolickim 1944-1990. W świetle dokumentów MSW, Warszawa 2000, s. 55-56. 6 KS. KONRAD FEDOROWSKI Wypowiedzi z ambony często były formą samoobrony wynikającą z poczucia zagrożenia wiary i Kościoła5. Ambona stanowiła dla komunistów barierę nie do przejścia na drodze prowadzącej do całkowitej indoktrynacji społeczeństwa6. W czasie nasilonych represji wobec Kościoła, większość wypowiedzi duchowień- stwa zaliczano do kategorii „wrogich”. Były to m.in.: wystąpienia krytykujące posunięcia władz wobec Kościoła, obecną sytuację polityczną, dążenia i cele obec- nego systemu, nierówności panujące w społeczeństwie. Negatywnie odbierano także wypowiedzi na tematy ściśle religijne, zachęcanie do trwania w wierze, nie- nagannego religijnie i moralnie życia, wychowania młodzieży w duchu katolickim, wskazywanie ówczesnych zagrożeń wiary, przestrzeganie przed zgubnym wpły- wem rozsiewanej komunistycznej propagandy. Za „wrogie” władze komunistyczne uważały także dopominanie się o prawa dla obywateli. Inne wypowiedzi oceniano jako: „neutralne” lub „pozytywne”7. Inwigilacja działalności kaznodziejskiej Kościoła obejmowała homilie i kazania wygłaszane w czasie odpustów, rekolekcji, misji parafialnych, niedzielnych mszy świętych, wizytacji biskupich i innych uroczystości kościelnych. Świadectwem, z jak dużą wnikliwością śledzono działalność kaznodziejską duchownych, są rapor- ty dekadowe sporządzane przez sandomierski Powiatowy Urząd Bezpieczeństwa Publicznego (PUBP), których fragmenty przedstawia poniższa tabela. Tabela 1 Ocena działalności kaznodziejskiej na podstawie raportów dekadowych PUBP w Sandomierzu za lata 1946-1951 Okres sprawozdawczy Fragment raportu dotyczący kazań „duchowieństwo na terenie Sandomierza mniej wypowiada się poli- 10-20 V 1946 r. tycznie, stara się tylko, aby utrzymać ludność przy wierze”. „duchowieństwo w powiecie sandomierskim jak i w mieście Sando- 20-30 V 1946 r. mierzu przestało wypowiadać się o polityce w swych kazaniach”. „duchowieństwo jak zostało zauważone w tej dekadzie, zaczyna się więcej wypowiadać w swych kazaniach. Księża co się dotyczy 30 V-10 VI 1946 r. referendum ludowego w przeprowadzonym wywiadzie w referen- dum nie będą brać udziału, wypowiadają się, że nie są zależni od siebie, tylko od wyższych władz”. „duchowieństwo po zajściu w Kielcach poruszało w swych kaza- niach wystąpienie antysemickie, zaznaczając iż każdy człowiek ma 10-20 VII 1946 r. jednakowe prawo do życia, bez względu na wyznanie czy narodo- wość”. 5 B. Stanaszek, Diecezja sandomierska w powojennej rzeczywistości politycznej w latach 1945-1967, t. 2, Duszpasterstwo i laicyzacja życia społecznego, Sandomierz 2006, s. 119. 6 J. Ż aryn, Kościół a władza w Polsce (1945-1950), Warszawa 1997, s. 342. 7 H.Dominiczak, Organy bezpieczeństwa PRL w walce z Kościołem…, s. 20, 32-33, 37, 41, 54, 55-56, 58, 76, 115. INWIGILACJA AKTYWNOŚCI DUSZPASTERSKIEJ KSIĘŻY 7 Okres sprawozdawczy Fragment raportu dotyczący kazań „duchowieństwo głosiło wiernym, że śluby cywilne są nieważne, a ważny jest ślub kościelny. Za wystąpienia antyrządowe w kaza- 10-20 IX 1946 r. niach zanotowano ks. Michała Łagodzkiego z Sandomierza i ks. Gliszczyńskiego z Goźlic”. „duchowieństwo ostatnio wyraziło według rozumienia ludności przychylność w stosunku do rządu, przez odczytanie specjalnego 20-30 X 1946 r. oświadczenia episkopatu dotyczącego wyborów, co w większości wpłynęło dodatnio, natomiast właściwa treść nie przemawiała tak jasno o dobrym nastawieniu”. „duchowieństwo w powiecie sandomierskim oficjalnie wykazuje 10-20 XI 1946 r. bierność, wystąpień żadnych nie zanotowano”. „kler z terenu dekanatu Koprzywnica zmienił kierunek swej działal- 26 XI-26 XII 1948 r. ności. Przestał występować z ambony, zaczął natomiast organizować różne organizacje katolickie”. „kler na terenie powiatu pozytywnie ustosunkował się do Narodo- maj 1951 r. wego Plebiscytu Pokoju. […] 5 księży z ambon nawoływało, aby ludność podpisywała karty plebiscytowe”. Źródło: Archiwum Delegatury Instytutu Pamięci Narodowej w Kielcach (dalej cyt. AIPN Ki), sygn. IPN Ki 018/88, s. 111-149; Archiwum Oddziału Instytutu Pamięci Naro- dowej w Krakowie (dalej cyt. AIPN Kr), sygn. IPN Kr 0258/932, t. 1, s. 404; AIPN Kr, sygn. IPN Kr 0258/932, t. 2, s. 120. Za głoszenie „wrogich” kazań bezpieka stosowała represje. Mogło to być we- zwanie danego księdza do Urzędu Bezpieczeństwa (dalej UB) i przeprowadzenie rozmowy ostrzegawczej, w celu zwrócenia uwagi na szkodliwość jego nauki. Czę- sto za pomocą zastraszeń odwodzono kapłanów od „wrogich” wypowiedzi. Gdy duchowny nie stosował się do zaleceń, wzywano go wielokrotnie do urzędu, gdzie inscenizowano przesłuchania. Jeżeli obiecał poprawę, dalsze śledztwo przerywa- no8. Wystąpienia „wrogie” podlegały pod artykuł 8 dekretu o ochronie wolności sumienia i wyznania. Wówczas pojęcie „wrogie” rozszerzono na przedsięwzięcia mające na celu zwiększenie kultu, rozszerzanie duszpasterstwa wśród młodzieży czy też krytykę marksizmu9. Z zachowanych sprawozdań PUBP w Sandomierzu wynika, że początkowo działalność sandomierskiej bezpieki skoncentrowana była głównie na likwidacji podziemia niepodległościowego. To jednak nie oznaczało, że działalność kazno- dziejska znalazła się poza zainteresowaniem funkcjonariuszy aparatu bezpieczeń- stwa. Już w raporcie z dn. 20 IV 1945 r. podpisanym przez kpt. Stefana Czajkę – kierownika PUBP w Sandomierzu, znalazła się ocena postawy duchowieństwa, w której dopatrywano się „reakcji kontrrewolucyjnych skierowanych przeciwko polskiej demokracji”. Jako potwierdzenie „wrogiej” postawy kleru, w raporcie tym znalazł się fragment kazania ks. Nagrodkiewicza dostarczony przez informatora 8 Tamże, s. 20. 9 Tamże, s. 41. Dekret Rady Ministrów o ochronie wolności sumienia i wyznania ukazał się 5 VIII 1949 r. 8 KS. KONRAD FEDOROWSKI „Iskra”. Czytamy w nim m.in.: obecnie wszystkie lufy armat i karabinów Armii Czerwonej są skierowane w nas, przeciw chrześcijaństwu i my nie możemy szukać innych dróg, które nie są chrześcijańskie. W raporcie okoliczność tę opisano jako: „SPRAWKA”, zaś treść kazania spowodowała to, że ks. Nagrodkiewicz „znalazł się pod obserwacją”10. Innym pretekstem bezpieki do inwigilacji kazań stał się sprzeciw duchowień- stwa wobec dekretu dotyczącego ślubów cywilnych11. Głos w obronie ślubów ko- ścielnych zabierał bp Lorek, stąd jego wypowiedzi znalazły się pod szczególnym nadzorem, czego przykładem jest kazanie wygłoszone w sandomierskiej katedrze w dn. 16 IX 1945 r., które trafiło do teczek PUBP12. Przeciwko nowej reformie małżeńskiej wypowiadał się ks. Zajdler, przez co również naraził się bezpiece. Stanął on wyraźnie w obronie ślubów kościelnych mówiąc: cywilny ślub nie da korzyści i szczęścia dla społeczeństwa. Matki, które wzięły i będą brały śluby cy- wilne, czekają nieszczęścia w życiu małżeńskim, jak to jest we Francji, Anglii, Ameryce. Najlepszym dla nas przykładem może być rezultat ślubów cywilnych u naszego sąsiada na Wschodzie. Tam gdzie zaprowadzono śluby cywilne, Pan Bóg rzuci na ten kraj przekleństwo13. Radykalna postawa duchownych broniących tra- dycyjnych ślubów kościelnych spowodowała, że księży „wzięto pod obserwację agenturalną”, natomiast na ks. Zajdlera „zaprowadzono dzieło formular”. Duchow- ny kolejny raz zwrócił na siebie uwagę kazaniem z dnia 23 IX 1945 r. w którym przestrzegał przed wprowadzaniem ślubów cywilnych: państwa, które chcą zapro- wadzić nowe prawa, skierowane