Święto Zmarłych

Total Page:16

File Type:pdf, Size:1020Kb

Święto Zmarłych MIESIĘCZNIK INFORMACYJNY MAŁOPOLSKIEGO ZWIĄZKU PIŁKI NOŻNEJ W NUMERZE: październik 2014 nr 10 (115) • Nasi kandydaci w wyborach • Rozmowa z Lucjanem Franczakiem • Które „Tempo” żyje? • AMO: szansa dla wszystkich • Ślubowanie w WOSSM • Niech przemówi piłka… • 95 lat Beskidu Święto Zmarłych Pamiętamy! czytaj na str. 3-4 Komentarz skich wojen futbolowych kolejne ekipy sterni- BEZ DYŻURNEGO OPTYMIZMU ków PZPN systematycznie kapitulowały przed presją czynników rządowych, które politycz- nymi i administracyjnymi metodami wymu- siły na nim cały szereg rozwiązań ogranicza- jących niezależność. Podyktowane odgórnie korekty statutu mocno ograniczyły demokra- Małopolska cję wewnątrzzwiązkową, otwarły drogę do poddania 95-procentowej większości klubów piłki amatorskiej oligarchicznym interesom właścicieli piłkarskich spółek akcyjnych. Praktyka ostatniej kadencji (2012-2016) potwierdza również inspirowany odgórnie lokomotywą, trend do marginalizacji terenowych struktur piłkarskich, głównie wojewódzkich związków sportowych. Kwestionowany jest federacyjny model PZPN i krok po kroku, nie zawsze zgod- nie z literą, a zwłaszcza duchem obowiązują- cego statutu, wcielane są w życie korporacyjne nie zawadą! procedury w zarządzaniu. Mówiąc ludzkim językiem, coraz mniej szacunku dla partner- Ni z tego, ni z owego, mamy wroga najpierwszego… W przekazach medialnych, skiej demokracji, coraz mniej postanowień których źródłem i inspiracją są rozmaite stołeczne redakcje, upowszechniana jest skonsultowanych z dołami, coraz więcej auto- rytarnych decyzji, wdrażanych bezdyskusyjnie, sugestia o jądrze opozycji wobec aktualnych władz PZPN. W roli tej obsadzono, na zasadzie „Warszawa powiedziała, sprawa nie pytając o zdanie, działaczy Małopolskiego Związku Piłki Nożnej. Siłą rozpędu skończona!”. godnością lidera „zaszczycono” jego prezesa, czyli niżej podpisanego… Trudno zatem, aby tego typu kierunek zna- lazł aprobatę środowiska krakowskiego i jego Już samo odwzorowywanie modelu parla- przedwojennego PZPN, po II wojnie świato- przedstawicieli na gremiach związkowych, w mentarnego układu sił politycznych do realiów wej, w czasach PRL - był odgórnie ograniczany, ich wypowiedziach publicznych. Nie znajduje, federacji sportowej, działającej na podstawie ze szkodą dla dyscypliny. Zwłaszcza w szczy- bo znajdować nie może. Zgoda na zmargina- prawa o stowarzyszeniach, jest przejawem cie stalinizmu, po likwidacji podmiotowości lizowanie MZPN i zrównanie go w prawach z ignorancji i brakiem wiedzy o realiach środo- związku, przekształconego w zarządzaną cen- regionami znacznie słabszymi organizacyjnie wiskowych. Nawet gdyby na siłę porównywać tralnie metodami nakazowo-administracyj- i sportowo nie przejdzie. Nie chodzi tu nawet niektóre mechanizmy funkcjonowania demo- nymi sieć wojewódzkich sekcji GKKF, którymi o czysty prestiż i napinanie muskułów, ale o kracji parlamentarnej, np. role klubów, frakcji, kierowali mianowani urzędnicy, brani najczę- szacunek dla dorobku pokoleń i ich wkład w głosowania votum zaufania dla rządu), poję- ściej z aparatu politycznego LWP lub z grona budowanie gmachu polskiej piłki. Nie może cie opozycyjności wobec wybranych władz delfinów partyjnych, skupionych w ZMP! Po być zgody również na paternalistyczne metody PZPN trąci intelektualną fanfaronadą. To, że październikowym(1956) przesileniu, do PZPN kierowania współzawodnictwem na najwyż- krakowskie, czy szerzej: małopolskie, środo- powróciła samodzielność, niestety, sterowana, szych szczeblach rozgrywek… Raz jeszcze wisko piłkarskie od przenosin siedziby PZPN co stało się przedmiotem wielu kontesta- wymieńmy w tym miejscu biurokratyzm przy do Warszawy starało się pełnić rolę alterna- cyjnych manifestacji działaczy krakowskich, niedopuszczeniu do rywalizacji na szczeblu tywnego ośrodka wobec centrali, wynikało z takich jak płk Henryk Reyman, Bolesław Piro- centralnym zwycięzcy Pucharu Polski 2013 konieczności i pojawiających się problemów, żyński, Stanisław Filipkiewicz, Andrzej Rut- w Małopolsce - piłkarzy Tymbarku, licencyjne do rozwiązywania których niezbędne było kowski … uwalenie Unii Tarnów, Kolejarza Stróże (nikt doświadczenie krakowian. W nową rzeczywistość ustrojową, po 1989 nie uronił w PZPN łezki z powodu faktycznego Wybitni przedstawiciele krakowskiego pił- roku, PZPN wkroczył niejako z marszu, jak zamordowania piłki w tej miejscowości!), szy- karstwa, wywodzący się z heroicznych czasów gdyby zaskoczony zakresem przemian. Słusz- derstwa na temat ekstraklasowych aspiracji dyscypliny, nawiązujący wprost do dorobku nie starając się zachować z minionej tradycji Bruk-Betu Nieciecza, skwapliwe omijanie Kra- takich ludzi jak dr Henryk Jordan, nie tylko wszystko, co dobre, z pewną nieśmiałością kowa, jako potencjalnego organizatora mię- przyjęli wtedy postawę recenzencką, ale w otwierał się na nowe prądy. Nie zdołał np. dzypaństwowych meczów I reprezentacji… konstruktywny sposób inicjowali i korygowali zapobiec zjawisku korupcji, która przybrała Wspomniane, niesprawiedliwe decyzje kierunki pracy najwyższej władzy związko- rozmiary gargantuiczne, a w fazie rozliczania odkładają się na naszej świadomości i budzą wej. Dr Edward Cetnarowski, red. dr płk Adam owej patologii nie był w stanie odpowiedzieć wolę sprzeciwu. Nie oznacza ona nałożenie Obrubański, Tadeusz Synowiec, Józef Kałuża, na kluczowe pytanie dla przyszłości, czyli na siebie roli ślepej opozycyjności, nastawio- Jan Weyssenhoff, Ignacy Izdebski, gen. Bernard o genezę i przyczyny zjawiska. Nie zdołano nej na destrukcję. Mamy pozytywny program Mond, red. Kazimierz Dobija i wielu innych zdiagnozować choroby i ustalić, jak wiele jej współdziałania ze strukturami PZPN, doce- wnieśli do działalności związkowej nie tylko negatywnych pierwiastków miało swe źródło niamy nieprzeciętny sukces wizerunkowy, krytycyzm, ufundowany na filozofii prymatu w praktykach piłkarstwa uprawianego w PRL, dostrzegamy rysujący się przełom w rywali- dobra publicznego, ale inspirowali centralę a ile zła wniosło bezkrytyczne zauroczenie zacji globalnej i kontynentalnej, wynikający z wieloma oryginalnymi, pozytywnymi kon- się intensywną profesjonalizacją i komercja- autorskiego projektu Nawałka - Boniek. Wie- cepcjami. Wyrazicielem tego ozdrowieńczego lizacją naszej dyscypliny, utożsamianych jako rzymy, że reformatorska gorączka zdoła ostu- nurtu, tak twórczo wpływającego na spopu- symptomy nowoczesności i postępu! dzić najbardziej nieracjonalne innowacje. Jeśli laryzowanie i umasowienie polskiego piłkar- Z tego, a także innych powodów, rozwój pozwalamy sobie głosić odrębne zdanie w stwa, były łamy krakowskiej ogólnopolskiej dyscypliny toczy się poniekąd spontanicznie i takich kwestiach jak np. powrót do trzykrotnie redakcji „Raz, dwa, trzy”, na których niektórzy żywiołowo. Rola centrali w ostatnim ćwierć- powracającej i znikającej formuły makroregio- z wyżej wymienionych zamieszczali teksty wieczu sprowadzona została głównie do nalnej III ligi, to nie nihilistyczna demonstra- publicystyczne, wywołujące żywą dyskusję nie funkcji administratora rozgrywek, selekcjono- cja na przekór, ale efekt lepszego słuchu tego, tylko środowiskową. wania coraz bardziej rozrastających się repre- co artykułują trzecioligowe kluby… Potencjał sportowy i intelektualny kolebki zentacyjnych kadr, poszukiwacza sponsorów naszego piłkarstwa - istotny dla realiów i finansowych partnerów. W trakcie tzw. pol- RYSZARD NIEMIEC 2 Wszystkich Świętych ŚWIĘTO ZMARŁYCH Jest taki dzień w roku... Kiedy refleksja w serce się wkrada, deszczowy zazwyczaj i zimny... dzień...1-ego listopada. To taki czas zadumy, modlitwy nad zmarłych duszami. Choć ICH już nie ma wśród nas... kochamy nadal, więc pamiętamy. Patrzę na płomień tlący się w zniczu. Smutek i żal się we mnie budzi. Spoglądam w niebo i zadaję pytanie: „Dlaczego Boże, zabierasz dobrych ludzi?” Zabierasz tych, co mają serca szlachetne. A ci bez niego po ziemi stąpają. Dlaczego śmierć musi rozdzielać tych... którzy tak bardzo się kochają. Kiedy już opuszczam bramy cmentarza... reprezentantem Polski, olimpijczykiem (Paryż * * * zmarłe dusze żegnam powoli... 1924), kapitanem związkowym PZPN i członkiem W ostatnim roku szeregi Piłkarskiej Rodziny Nie proszę Boga o życie, ale mam nadzieję... Zarządu KOZPN (1931-1937), od 1937 roku człon- Małopolskiej opuścili m. in: że za rok tu przyjść mi pozwoli... kiem nowopowstałej Rady Seniorów KS Cracovia. Zaproszeni poprosili o wsparcie finansowe na • Wiesław Gawlik (64). Zaczynał w 1978 jako budowę pomnika, zaznaczając, że uzbierali do tej sędzia piłkarski, towarzysząc takim arbitrom jak W całej Małopolsce odwiedzono mnóstwo pory kwotę 30 tys. złotych. W odpowiedzi wyra- Janusz Hańderek i Jacek Pocięgiel. Następnie nekropolii, gdzie spoczywają Ludzie Futbolu. żono pogląd, iż akurat w Krakowie nikogo nie był związkowym obserwatorem i delegatem, zaś Delegacje MZPN i Rady Seniorów pojawiły się trzeba przekonywać do konkretnego wsparcia tej w ostatnich latach członkiem Komisji ds Piłkar- na Cmentarzach Rakowickim, Podgórskim i w szczytnej idei. stwa Młodzieżowego MZPN, a także kierownikiem Batowicach, składając hołd m. in. dla Henryka Reymana, Bernarda Monda, Daniela Czernec- kiego, Mieczysława Karusa i Józefa Kałuży. Podczas ostatniego posiedzenia Zarządu MZPN wysłuchano wystąpień pełnomocnika Prezydenta Miasta Krakowa Jana Okońskiego i prezesa Rady Seniorów KS Cracovii Jerzego Łudzika dotyczą- cych inicjatywy budowy pomnika Józefa Kałuży Pamięć przed stadionem MKS Cracovia. Zaproszeni przy- bliżyli wielkie zasługi i karierę sportową Józefa Działacze Małopolskiego Związku Piłki Nożnej nigdy nie zapominają
Recommended publications
  • 70Niezwykłych Historii Na 70-Lecie Pogoni Szczecin
    Krzysztof Ufland Jakub Bohun Tomasz Smoter Jakub Żelepień 70niezwykłych historii na 70-lecie Pogoni Szczecin Szczecin 2018 Autorzy: Krzysztof Ufland, Jakub Bohun, Tomasz Smoter, Jakub Żelepień Projekt okładki: Michał Madej Redakcja: Krzysztof Ufland Korekta: Katarzyna Świerczyńska Współpraca historyczna: Michał Elmerych Skład: Rafał Remont (SITEPRESS) Druk: PRINT GROUP Sp. z o.o. Zdjęcia: Marek Biczyk, Wiola Ufland oraz archiwa prywatne Kazimierza Bieli, Adama Benesza, Zbigniewa Długosza, Roberta Dymkowskiego, Waldemara Jaskulskiego, Jana Juchy, Adama Kensego, Zbigniewa Kozłowskiego, Henry- ka Wawrowskiego, Christosa Mitsopoulosa, Jerzego Słowińskiego, Zbigniewa Wojdaka www.pogonszczecin.pl Copyright © Krzysztof Ufland, Jakub Bohun, Tomasz Smoter, Jakub Żelepień ISBN 978-83-951271-1-3 Wstęp Wielokrotnie zastanawiałem się, od jakich słów zacząć tę książkę. Z jednej strony chciałem, by wstęp był bardzo godny, jak przystało na pozycję wydaną z okazji 70-lecia największego klubu sportowego na Pomorzu Zachodnim, z drugiej zależało mi na tym, by oddawał charakter samej książki. A ta jest zu- pełnie inna, niż wszystkie dotychczasowe tytuły o Pogoni Szczecin. Nie było ich znowu wiele, ale przeważnie zajmowały się klubem w ujęciu historycznym i statystycznym. Kolejne karty zawierają żywe słowo. Oddaliśmy głos bohaterom wielu lat. Chcieliśmy, by opowiedzieli o Dumie Pomorza ze swojej perspektywy. O tym, jaki obraz Pogoni Szczecin mają zapisany w swojej głowie. Naszym zadaniem nie była weryfikacja wypowiedzi naszych bohaterów, nie jesteśmy przecież sę- dziami historii. Może zatem zdarzyć się tak, że traficie na tę samą historię opo- wiadaną przez różne osoby i… jej wersje będą inne. Czas robi swoje, dlatego tym bardziej zależało nam, by przynajmniej urywek ciekawych wspomnień zapisać na stałe. Po to, by za kilka, kilkanaście, a może kilkadziesiąt lat ktoś mógł przeczytać naszą książkę i dowiedzieć się, czym dla wielu ludzi była przez pokolenia Pogoń.
    [Show full text]
  • Pzpn Polski Związek Piłki Nożnej
    za okres od 18.10.2013 PZPN POLSKI ZWIĄZEK PIŁKI NOŻNEJ ZBIGNIEW BOH !U PREZES J M BEDNAREK MAREK KOŹMIŃSKI CEZARy KULESZA EUGENIUSZ NOWAK ANDRZEJ PADEWSKI WEEPREZES WEEPREZES W KEPRE2L5 WEEPREZES WICEPREZES i ł pKtaijtiw] anotuHego 4 9 ^rtM nwiych [fe pŁłitW tl d t etg giogqjpxHiat$owjcłi 49 . T io f in e jn f ^ H u iu h w ic iu ZHCHHiriuniiK wec^ h j iH e ih m w j o k c f c t u b u * h lu iH H s e m h u h t k u iu aosuwuuirczn SEIKTJIBZBE1EUUIY CZUBEK MK1IJM EZUHEIl U U J |H I CZUBEK Z H Z 4 H CZUJKI Z H Z jp i J2UBIK ZBBZ^BU CZUBEK 7 iS 2 3 f» HIBDSUWHIlWDWIltl H B S U * MICHALSKI OTimraiimsc IUimKHU|Cn!ll JUUBTJBtSI f*W IL WOJTIU cnomzinziiiH K U lU U IS ip c z u b e k o u iz iin COOKU U K ltft D U K E ! ZMZJJJH COOKU UKOP* PZPN POLSKI ZWIĄZEK PIŁKI NOŻNEJ SPRAWOZDANIE Z DZIAŁALNOŚCI ZARZĄDO SPRAWOZDANIE Z DZIAŁALNOŚCI KOMISJI REWIZYJNEJ za okres od 18 października 2019 do 31 sierpnia 2020 Łączy m spiłfa SPRAWOZDANIE Z DZiAŁALNOŚCi ZARZĄDU i KOMiSJi REWiZYJNEJ ZA OKRES OD 18.10.2019 DO 31.08.2020 4 polski związek piłki nożnej Ł ą cz y m s p iłk ą w b j SZANOWNI PAŃSTWO, ™ KOLEŻANKI I KOLEDZY DELEGACI Mija kolejny, czwarty już rok kadencji władz statutowych wybranych przez Walne Zgromadzenie Sprawozdawczo-Wyborcze Polskiego Związku Piłki Nożnej. Z pewnością ostatni okres był - i nadal zresztą jest - dla kk nas wszystkich specyficzny i najtrudniejszy.
    [Show full text]
  • Historia Mistrzostw Świata Pytania Trudne I Łatwe Z Dziedziny Mistrzostw Świata Głównie Dotyczące Polskiej Reprezentacji Ale Również Innych Krajów
    Historia Mistrzostw Świata pytania trudne i łatwe z dziedziny mistrzostw świata głównie dotyczące Polskiej reprezentacji ale również innych krajów Poziom trudności: Średni 1. Ile spotkań w rozegrali zwycięzcy mundialu w 1930r. w Urugwaju???? A - 4 B - 6 C - 8 2. ile bramek zdobył Ernest Wilimowski w meczu z Brazylią podczas mundialu w 1938r. A - 1 B - 3 C - 4 3. Kogo pokonali Niemcy podczas finału mistrzostw świata w 1954r. w Szwajcarii A - Węgry B - Brazylię C - Urugwaj 4. Ile Polskich piłkarzy powołanych na Mistrzostwa Świata 2006 grało na wcześniejszych mundialach A - 4 B - 2 C - 7 5. Jakie kraje 2 razy gościły finalistów mistzost świata A - Meksyk Niemcy i Szwecja B - Brazylia USA i Meksyk C - Meksyk Włochy Francja 6. Ile karnych wybronił Jan Tomaszewski podczas Mundialu w 1974r. A - 2 B - 3 Copyright © 1995-2021 Wirtualna Polska C - 4 7. Ilu piłkarzy strzeliło po 4 bramki podczas mundialu w Chile w 1962r A - 6 B - 9 C - 2 8. W jakim klubie grał Grzegorz Lato podczas Mistrzostw Świata w Niemczech A - Stal Mielec B - Fc Kaiseslauern C - Steuna Bukareszt 9. Na których mistrzostwa z rzędu zagrała drużyna Japonii podczas Mistrzostw Świata w 2006r A - 3 B - 2 C - 4 10. Ile bramek podczas wszystkich Mundiali strzelił Zbigniew Boniek A - 10 B - 8 C - 6 11. Kto strzelił najwięcej bramek na wszystkich mistrzostwach świata A - Ronaldo B - Gerd Mueller C - Miroslav Klose 12. Jak nazywał się piłkarz Wisły który zagrał na mundialu w 1978r. i 1982r A - Zdzisław Kapka B - Andrzej Iwan C - Kazimierz Kmiecik Copyright © 1995-2021 Wirtualna Polska 13.
    [Show full text]
  • Znicze Na Grobach Przyjaciół, Którzy Odeszli... Czytaj Na Str
    MIESIĘCZNIK INFORMACYJNY W NUMERZE: MAŁOPOLSKIEGO ZWIĄZKU PIŁKI NOŻNEJ • Cztery mecze wielkiego turnieju? październik 2015 nr 10 (127) • Nadmiar optymizmu • Rada Seniorów ma 20 lat • Łukasz Surma: pierwszy w „Klubie 500” • Stolica zdobyta! • Kodeks moralny • Futbol pełen sukcesów Znicze na grobach Przyjaciół, którzy odeszli... czytaj na str. 3-4 Komentarz BEZ DYŻURNEGO OPTYMIZMU Nawiązać do legendy Tarnovii! Jeśli jednosezonowy pobyt piłkarzy Tarnovii w ekstraklasie państwowej uznać za likę ma przygniatające konotacje tarnowskie. wstęp do późniejszej legendy, to jest ona bezsprzecznie legendą z sakramencko W tym kontekście zaskakuje in minus daleko długą brodą… W dodatku podkoloryzowaną opowieścią o niesprawiedliwości niedostateczne zainteresowanie mieszkańców losu i ludzi, którzy pozwolili na bytomską krzywdę, uczynioną Tarnovii w meczu Tarnowa występami piłkarzy z Niecieczy. 130- z Polonią przez sędziego Sperlinga. Nie uznał on zdobytego ponoć prawidłowo tysięczne miasto, ani chybi, stanowi poten- gola Kuczyńskiego na 1-1, który to wynik dawał ratunek przed spadkiem z cjalnie wysokie zaplecze kibicowskie dla eks- ekstraklasy. traklasowego widowiska piłkarskiego. Odległa o rzut beretem Nieciecza, teraz kiedy zdołała Dramaturgia tego spotkania została wzboga- traktowały przykład tamtej jedenastki, jako zbudować własnym sumptem stadion o kom- cona także faktem z kontekstem politycznym, koronny dowód, że wysokokwalifikowany futbol fortowych parametrach socjalnych, dających co nadawało legendzie skrzydeł niosących ją możliwy jest też poza metropoliami. Mobilizo- satysfakcję nawet najbardziej wybrednym tyle lat. Oto na parę dni przed ostatnia kolejką wała ta pamięć - jawne i skryte - szeregi dzia- koneserom futbolu, ma prawo oczekiwać, że jej sezonu 1948 funkcjonariusze UB aresztowali łaczy, armie zawodników, w Okocimiu, Stróżach, oferta dla tarnowian spotka się z wielotysięcz- etatowego bramkarza Rychlickiego, wywołując Chełmku, Oświęcimiu, Nowym Sączu, Limano- nym odzewem.
    [Show full text]
  • AWF Czas-1807-2006-6.Pdf (11.64MB)
    ISSN 1641-8573 AKADEMIA WYCHOWANIA FIZYCZNEGO IM. BRONISŁAWA CZECHA W KRAKOWIE INSTYTUT NAUK HUMANISTYCZNYCH STUDIA HUMANISTYCZNE NR 6 KRAKÓW 2006 KOLEGIUM REDAKCYJNE PRZEWODNICZĄCY Ryszard Winiarski CZŁONKOWIE Jerzy Cempla, Andrzej Matuszyk, Jerzy Januszewski, Edward Mleczko, Janusz Zdebski SEKRETARZ NAUKOWY REDAKCJI Wacław Srokosz REDAKCJA NAUKOWA TOMU Dr bab. Dobiesław Dudek - prof. nadzw. RADA REDAKCYJNA Prof. Henryk Grabowski (teoria WF) AWF KRAKÓW Prof. Jacek Gracz (psychologia) AWF POZNAŃ Prof. Jerzy Mikułowski-Pomorski (socjologia) AE KRAKÓW Prof. Stanisław Palka (pedagogika) UJ Prof. Artur Poczwarowski (psychologia) ST. LAWRENCE UNIVERSITY NEW YORK Prof. Zdzisław Ryn (psychiatria) UJ Sekretarz: dr Małgorzata Orlewicz-Musiał Prace recenzowane ADRES REDAKCJI: al. Jana Pawła II 78, 31-571 Kraków Korekta autorska © Copyright by University School of Physical Education, Cracow, Poland OPRACOWANIE DTP: Dział Nauki i Wydawnictw AWF Kraków DRUK: Drukarnia Uniwersytetu Jagiellońskiego w Krakowie NR 6 STUDIA HUMANISTYCZNE 2006 AKADEMIA WYCHOWANIA FIZYCZNEGO W KRAKOWIE SPIS TREŚCI Małgorzata Siekańska, Jan Blecharz, Rola psychologa w pracy z dziec­ kiem uzdolnionym sportowo............................................................... 5 Tadeusz Rychta, Trening umiejętności psychologicznych w sporcie. Kon­ trowersje teoretyczne i praktyczze..................................................... 17 Monika Guszkowska, Wpływ systematycznych ćwiczeń fizycznych na stany emocjonalne kobiei...........................................................................
    [Show full text]
  • Górnik Zabrze
    JERZY LECHOWSKI SWIADEK´ KORONNY Szczególnie duża rola i odpowiedzialność w grze spoczywała tu na parze pomocników Didi – Zito. Oni w stopniu największym wspierali atak i obro- nę, widać obu natura najhojniej obdarzyła „podwójnymi płucami”. Ofensywne zadania w „brasilianie” wykonywali również (oczywiście na zmianę) obaj bocz- ni obrońcy Djalma Santos (prawy) i Nilton Santos (lewy). Cztery lata później w Chile Brazylia znowu wygrała Mundial, ale jej „brasiliana” przybrała już nie- co inny kształt: 1+4+3+3. Tym trzecim pomocnikiem („fałszywym” lewoskrzy- dłowym) był Mario Jorge Zagalo. A w przodzie hasało tam „cudowne trio”: Ga- rincha, Vava, Pele. Ustawienie 1+4+2+4 względnie 1+4+3+3, oczywiście w różnych warian- tach taktycznych, utrzymało się prawie piętnaście lat. Na polskich boiskach, tak z udziałem drużyn ligowych, jak i reprezentacyjnych, na dobre „brasiliana” zado- mowiła się dopiero w pierwszej połowie lat sześćdziesiątych. Wszystkie w tym czasie nowelizacje tego systemu miały na celu wzmacnianie defensywy. Pojawił się więc z czasem sposób gry z tak zwanym „wymiataczem” w obronie, czwór- ką pomocników i parą napastników czyli 1+(1+3)+4+2. W takim ustawieniu nasz Górnik Zabrze w roku 1967 zagrał w Kijowie w zwycięskim (2:1) meczu z Dynamem w Klubowym Pucharze Mistrzów Europy, a reprezentacja w jesz- cze bardziej betonowym schemacie taktycznym 1+(1+4)+2+3 na stadionie Hey- sel w Brukseli; pokonała wtedy drużynę Belgii 4:2. Sądzę, że zanim Kazimierz Górski i jego niepowtarzalny zespół zdobył w RFN trzecie miejsce na świecie, w różnych wariantach „polskiej brasiliany” najlepiej swoje role odgrywali: Hubert Kostka (Górnik Zabrze) – Roman Strzałkowski (Zagłębie So- snowiec), Jacek Gmoch (Legia), Stanisław Oślizło (Górnik), Zygmunt Anczok (Polonia Bytom) – Zygfryd Szołtysik (Górnik), Bernard Blaut (Legia) – Jan Banaś (Polonia Bytom), Włodzimierz Lubański (Górnik), Jan Liberda (Polo- nia Bytom), Andrzej Jarosik (Zagłębie Sosnowiec).
    [Show full text]
  • Żegnając Lucjana Franczaka Mowa Pogrzebowa
    PLEBISCYT MIESIĘCZNIK INFORMACYJNY MAŁOPOLSKIEGO ZWIĄZKU PIŁKI NOŻNEJ WYBIERAMY! GŁOSUJEMY! styczeń 2018 nr 1 (154) Najlepszy Piłkarz i Trener Małopolski 2017 roku Żegnając Lucjana Franczaka Mowa pogrzebowa natora jest stratą bardzo bolesną i dotkliwą. Pochylamy się nad mogiłą Lucjana Franczaka - Człowieka, o którym nie Nie ma bowiem i w realnej perspektywie nie spodziewaliśmy się mówić w czasie przeszłym. Żył pełnią życia, kipiał energią będzie, fachowca o tak cennych walorach, i pomysłami, aktywnością zarażał młodszych. Żegnamy wielkiego Pasjonata jakimi dysponował żegnany dziś Trener. Cie- futbolu, wielką Postać i Obywatela Miasta Krakowa, do którego sławy się szył się niekłamaną sympatią wśród dzia- wielce przyczyniał. łaczy najbardziej zwaśnionych i konkurują- cych ze sobą klubów, także tych z obu stron krakowskich Błoń. Budowany autentycznymi sukcesami na boiskach i poza nimi Jego Autorytet łagodził spory i namiętności, tak dramatycznie ujaw- Żegnając niające się w miarę profesjonalizacji i komer- cjalizacji najpopularniejszej dyscypliny. Aliści niebywały dorobek warsztatowo-moralny Lucjana Franczaka nie zostanie zmarno- Lucjana Franczaka wany, nie przepadnie wraz z Jego odejściem. W przeddzień uroczystości pogrzebowych Żegnamy nade wszystko Wielkiego wanków, która przebiła się na przestwór Prezydium MZPN podjęło uchwałę o przy- Wychowawcę pokoleń najwybitniejszych europejskiego futbolu. Umiał porywać pod- daniu statusu Memoriału Lucjana Franczaka piłkarzy-reprezentantów Polski we wszyst- opiecznych do sięgania po coraz wyższe inaugurowanemu w tym roku cyklowi tur- kich kategoriach, także olimpijczyków i cele sportowe, wyposażał ich w cechy nie- niejów trampkarzy z udziałem reprezentacji zdobywców medali w finałach mistrzostw zbędne do życia za metą sportowych karier. Śląska, Ostrawy, Bańskiej Bystrzycy i Mało- świata. Jego talent i warsztat dotknęły Dziś stoją tu przy Jego grobie, chyląc czoła polski.
    [Show full text]
  • Magazyn Polska Piłka, Niezbędnik Kibica Na Marcowe Mecze
    polska piłka, marzec 2021 PLAY BEAUTIFUL. PLAY PHANTOM GT. Unlock your skills. The all-new Phantom GT. JOIN US AT NIKE.COM/FOOTBALL JOB NO 426270 CLIENT Nike EMEA CAMPAIGN FA20 FB - Club Media Phantom GT MASTER 426270_297x210_Nike_FA20_FB_ClubMediaPhantom_GT_NO_SIG_ENGLISH LANGUAGE English PROOF NO 01 PUBLICATION Master SP SIZE 297x210mm INSERTION DATE 00-00-20 polska piłka, marzec 2021 Łączy nas piłka W końcu! Do gry wraca reprezentacja Polski! Muszę przyznać, że bardzo stęskniłem się już za meczami naszej drużyny naro- dowej i myślę, że takie same odczucia towarzyszą wszystkim biało-czerwonym kibicom. Z powodu pandemii kalendarz tegorocznych rozgrywek jest bardzo napięty i… nietypowy. Zaczynamy od trzech meczów elimi- nacji mistrzostw świata, a w czerwcu czekają nas jakże wyczekiwane już finały mistrzostw Europy. Jesienią ponownie będzie- my zaś rywalizowali w kwalifikacjach do mundialu. Taki terminarz zdarza się po raz pierwszy w historii, ale dla nas najważniej- sze jest to, że w ogóle możemy grać w piłkę. Wszyscy wiedzą, jakie spustoszenie na całym świecie wywołała pandemia. Ile osób zginęło, ile ucierpiało, ile straciło pracę, jak zmieniło się życie nas wszystkich. Dziś najważniejsze jest zdrowie. Musimy dbać o siebie i innych. Być świadomi i odpo- wiedzialni. Tylko dzięki temu będziemy mogli pokonać pandemię i wrócić do normalności. Znów zagrać przy pełnych trybunach i wspólnie z kibicami cieszyć się ze zwycięstw i goli. Ciągle o tym marzymy! W marcu zmierzymy się z Węgrami, Andorą i Anglią. Reprezentacja Polski przystępuje do gry z nowym selekcjonerem i nowym sztabem szkoleniowym. Zmiany w życiu robi się po to, aby było lepiej. Głęboko wierzę w to, że tak będzie i tym razem.
    [Show full text]
  • Tajna Historia Futbolu.Indd
    TAJNA HISTORIA FUTBOLU GRZEGORZ MAJCHRZAK TAJNA HISTORIA FUTBOLU SŁUŻBY, AFERY I SKANDALE Okładka Monika Lipiec Źródła zdjęć w książce IPN – dzięki uprzejmości Grzegorza Majchrzaka oraz PAP: pap_19820600_02K – Fot. PAP/Adam Hawałej, pap_19571020_00C – Fot. PAP/Zbigniew Matuszewski, pap_19720000_0DH – Fot. PAP, pap_19731010_00B – Fot. PAP, pap_19740624_00A – Fot. PAP/DPA, pap_19740703_01Z – Fot. PAP/DPA, pap_19770619_00C – Fot. PAP/PApap_19770619_00F - Fot. PAP/PAP, pap_19780500_00F – Fot. PAP/ Zbigniew Matuszewski, pap_19790926_003 – Fot. PAP/Stanisław Jakubowski, pap_19820614_00Q - Fot. PAP/Adam Hawałej, pap_19820708_03D - Fot. PAP/PA, pap_19860100_00Y – Fot. PAP/Maciej Billewicz, pap_19870620_004 - Fot. PAP/DPA, pap_20080422_9DV - Fot. PAP/Stanisław Jakubowski, a także wikipedia commons, wikipedia commons/bundes archiv i NAC. Redakcja i korekta Barbara Manińska, Martyna Posłuszna Dyrektor projektów wydawniczych Maciej Marchewicz Skład i łamanie TEKST Projekt ISBN 978-83-8079-173-2 Copyright © for Grzegorz Majchrzak Copyright © for Fronda PL Sp. z o.o., Warszawa 2017 Wydawca Fronda PL, Sp. z o.o. ul. Łopuszańska 32 02-220 Warszawa Tel. 22 836 54 44, 877 37 35 Faks 22 877 37 34 e-mail: [email protected] www.wydawnictwofronda.pl www.facebook.com/FrondaWydawnictwo www.twitter.com/Wyd_Fronda Wydrukowano na papierze Ibook dostarczonym przez fi rmę Igepa Sp. z o.o. SPIS TREŚCi Od Autora 7 Część 1. Futbol pod specjalnym nadzorem 9 Część 2. Kazimierz Deyna na celowniku Wojskowej Służby Wewnętrznej 34 Część 3. Kryptonim „Piłat”. Robert Gadocha na celowniku Wojskowej Służby Wewnętrznej 51 Część 4. Gerard Cieślik wsidłach bezpieki 82 Część 5. Podejrzany Henryk Kasperczak 95 Część 6. Służba Bezpieczeństwa kontra Hubert Kostka 105 Część 7. Adam Kensy pod lupą SB. Od kandydata na tajnego współpracownika do „elementu przestępczego i podejrzanego” 119 5 TAJNA HISTORIA FUTBOLU.
    [Show full text]
  • W Meksyku Do- Minowała Obrona Strefowa, Całkowicie Zrezygnowano
    JERZY LECHOWSKI SWIADEK´ KORONNY Szczechowicz w jednym miejscu twierdził na przykład, że „W Meksyku do- minowała obrona strefowa, całkowicie zrezygnowano z obrony kombinowanej”, a w drugim, że „Obrona strefowa połączona z fragmentarycznie stosowaną obro- ną „każdy swego”, była podstawą skutecznej taktyki bronienia w mistrzostwach Świata Mexico ’86”. A co to jest? Czy to nie jest właśnie obrona „kombinowana”? Sprzeczności w swoich głęboko osobistych wywodach nie ustrzegł się rów- nież trener Piechniczek. W PZPN uznano, że w Meksyku nasza reprezentacja zawiodła, a jej sposób gry trącił myszką. Antek widział to tylko tak: ... „Nasza reprezentacja zaprezentowała się poniżej oczekiwań i chyba własnych umiejęt- ności i możliwości”. Nie odpowiedział konkretnie – dlaczego? Raz pisał, że do lepszego przygotowania „zabrakło dwóch mikrocykli szkoleniowych...”, w innym miejscu chwalił się, że ... „podkreślano dobre przygotowanie wytrzymałościowe”. Postawił wreszcie tezę z gruntu fałszywą: „Zespół pod względem przygotowania ogólnego, a także wartości cech motorycznych nie ustępował rywalom”... Nie były to jedyne spostrzeżenia Piechniczka budzące niepokój. Bulwer- sowała zwłaszcza jego opinia o fatalnym stanie opieki lekarskiej: – „Medycy- na? Pracującej systematycznie na potrzeby drużyny w Meksyku nie było. Piłka- rze mieli więc pretensję, że w premiowaniu uwzględniono cały pion szkolenio- wo-medyczny, w sumie 7 osób. Ta grupa otrzymała kwotę równą wynagrodze- niu dwóch zawodników”. To oświadczenie selekcjonera dość wyraźnie ilustruje skalę kłótni na tym Mundialu w kwestiach zdrowotnych i finansowych. To też musiało mieć wpływ na mizerną postawę Polaków w tych mistrzostwach. Cały piłkarski świat, w tym również wielu fachowców w kraju, nie mia- ło wątpliwości, że nasza drużyna grała w Meksyku zachowawczo, prezentując typowo defensywny styl gry, ale trener widział to inaczej: ..
    [Show full text]
  • Federacja Rocznik 1911
    MIESIĘCZNIK INFORMACYJNY W NUMERZE: MAŁOPOLSKIEGO ZWIĄZKU PIŁKI NOŻNEJ wrzesień 2016 nr 9 (138) • Wygrać Zjazd PZPN! • Wybieramy „Jedenastkę 105-lecia” • Wielki spektakl na Suchych Stawach • Niska wyobraźnia • O dwóch widowniach • Kto dochowa wierności? • Puchar i czeki dla finalistek Federacja czytaj na str. 3-14 rocznik 1911 Komentarz BEZ DYŻURNEGO OPTYMIZMU Niska wyobraźnia i poczucie dumy MIESIĘCZNIK INFORMACYJNY W NUMERZE: MAŁOPOLSKIEGO ZWIĄZKU PIŁKI NOŻNEJ wrzesień 2016 nr 98 (138) Jubileusz, jubileusz i po jubileuszu… Miesiące spotkań, dyskusji, starań, • Wygrać Zjazd PZPN! • Wybieramy „Jedenastkę 105-lecia” • Wielki spektakl na Suchych Stawach chodzenia po autorytetach i instytucjach, szukania sponsorów, zwłaszcza • Niska wyobraźnia • O dwóch widowniach • Kto dochowa wierności? kasy Małopolskiego Urzędu Marszałkowskiego, a potem tydzień nerwów, czy • Puchar i czeki dla finalistek pogoda dopisze, przerywając tygodniówkę namolnych opadów. Dopisała, bo 6 października pojawił się dzień stricte letniej pory, co delegacja górali z Podhala jednoznacznie oceniła jako dar niebios. Później była niepowtarzalna w skali 105-lecia Msza Święta w wawelskiej Katedrze, przemarsz lasu sztandarów związkowych i klubowych, akademia w Filharmonii Krakowskiej, po niej niezapomniany koncert „Skaldów”. O tym wszystkim przeczytać można do narodzin Związku Polskiego Piłki Nożnej, dokładnie w innym miejscu naszego „FUT- działającego w zaborze austriackim, ale prze- BOLU MAŁOPOLSKIEGO”, mnie przypadła cież będącego wielkim bodźcem moralnym rola wytykającego niespotykane w swej dla reszty Polski. O epokowych skutkach tam- Federacja skali zaniechanie promocji wydarzenia, tak tego faktu, za jakim stała inicjatywa i wola mocno oddziałującego na opinię publiczną. działaczy krakowskich i lwowskich z 1911 czytaj na str. 3-14 rocznik 1911 O co chodzi? Już spieszę z wyjaśnieniem… roku, mówiło się w Katedrze i w Filharmonii.
    [Show full text]
  • Wściekły Galop Sierpniowy (W Tym 8% Vat) Zwycięstwo W Bitwie Warszawskiej
    MAGAZYN NIE TYLKO DLA ŻOŁNIERZY nr 8 (892) SIERPIEŃ 2020 ISSN 0867-4523 NORMAN DAVIES: BOLSZEWICY NIE DOCENILI PATRIOTYZMU W KRAJU, KTÓRY DOPIERO CO ODZYSKAŁ NIEPODLEGŁOŚĆ WŚCIEKŁY TYM 8% VAT) GALOP SIERPNIOWY (W ZWYCIĘSTWO W BITWIE WARSZAWSKIEJ. CUD CZY MOŻE RACZEJ CENA 6,50 ZŁ EFEKT CHŁODNEJ STRATEGICZNEJ KALKULACJI? Z SZEREGU WYSTĄP IZABELA BORAŃSKA- -CHMIELEWSKA MIAŁ TO BYĆ TRIUMF CZERWONEJ GWIAZDY. CELEM BYŁA WARSZA- WA, A W EFEKCIE RÓWNIEŻ ZA- CHODNIA EUROPA. ziś, jak podkreślają historycy, świat nadal niewiele wie o wojnie polsko- -bolszewickiej. W 100-lecie jednej z najważniejszych bitew w dziejach D świata pamiętamy i świętujemy zwycięski Cud nad Wisłą. Morale i stan materialny armii bolszewickiej dalekie były wówczas od ideału. Przede wszystkim jednak Sowieci, pewni zwycięstwa, nie spodziewali się polskiego przeciwnatarcia. „Wydarzenia z 1920 roku miały znaczny wpływ na postępowanie Sowietów wo- bec Polski w czasie II wojny światowej. Stalin miał traumę po tej klęsce i pałał za nią nienawiścią do Polski”, podkreśla prof. Norman Davies w wywiadzie dla „Polski Zbrojnej”. Z kolei inny historyk dr Endre László Varga opowiada o trans- portach węgierskiej broni i amunicji dla polskiego wojska. W rozkazie z 4 sierpnia 1923 roku gen. broni Stanisław Szeptycki, ustanawia- jąc Święto Żołnierza, podkreślił, że „w dniu tym wojsko i społeczeństwo czci chwałę oręża polskiego, której uosobieniem i wyrazem jest żołnierz. W rocz- nicę wiekopomnego rozgromienia nawały bolszewickiej pod Warszawą świę- ci się pamięć poległych w walkach z wiekowym wrogiem o całość i niepodle- głość Polski”. I tak właśnie świętujmy 15 sierpnia, okazując szacunek i wdzięczność żoł- nierzom Wojska Polskiego. Świętujmy przez edukowanie młodych pokoleń, udzielanie pomocy kombatantom i weteranom.
    [Show full text]