Park Forest – Kamienie Z Marsa – Petrograficzna Galeria Meteorytów – Saint-Aubin – NWA 1460 – Czy NWA 1242 to As-Sarir? – Święte Meteoryty
Total Page:16
File Type:pdf, Size:1020Kb
KWARTALNIK MIŁOŚNIKÓW METEORYTÓW METEORYT Nr 3 (47) Wrzesień 2003 ISSN 1642-588X W numerze: – Park Forest – kamienie z Marsa – petrograficzna galeria meteorytów – Saint-Aubin – NWA 1460 – czy NWA 1242 to As-Sarir? – święte meteoryty 3/2003 METEORYT str. 1 Od redaktora: Meteoryt (ISSN 1642-588X) Wspaniała galeria zdjęć meteorytów przez mikroskop polaryzacyjny – biuletyn dla miłośników mete- pożarła nam cały kolor i tym razem okładka jest bezbarwna. Sądzę, że orytów wydawany przez Olsztyń- niewielka to strata wobec pięknego wnętrza. Zdając sobie sprawę, że te skie Planetarium i Obserwato- zdjęcia są znakomitym materiałem dydaktycznym, poprosiłem o weryfikację rium Astronomiczne, Muzeum opisów doświadczonego petrologa, dra Jacka Siemiątkowskiego. Serdecznie Mikołaja Kopernika we From- Mu za to dziękuję. borku i Pallasite Press – wydawcę Czytając relacje z poszukiwania meteorytów Park Forest, możemy tylko kwartalnika Meteorite, z którego żałować, że nas tam nie było i zazdrościć autorom wspaniałej przygody. pochodzi większa część publiko- Możemy jednak także uczyć się, co robić, gdyby nam się coś podobnego wanych materiałów. przytrafiło. Nikt nie wie, gdzie spadnie następny deszcz meteorytów, ale dobrze być na taką ewentualność przygotowanym. Redaguje Andrzej S. Pilski Na razie musi nam wystarczyć, niewyczerpany jak dotąd, obszar rozrzutu Skład: Jacek Drążkowski meteorytu Morasko. Niedawno odwiedził go francuski dziennikarz Dominique Druk: Jan, Lidzbark Warm. Padirac, znany czytelnikom z artykułu o meteorycie Chinguetti (Meteoryt 3/2002), i też znalazł jeden nieduży okaz. Więcej szczęścia miał pewien polski Adres redakcji: poszukiwacz, który znalazł bryłę ważącą według niego 58 kg. Namawiam skr. poczt. 6 znalazcę na relację do następnego numeru. 14-530 Frombork Nasi miłośnicy meteorytów ostatnio czują wstręt do pióra (lub klawiatury tel. 0-xxxx-55-243-7218 w. 23 komputera), może z uwagi na okres wakacyjny. Piknik Meteorytowy e-mail: [email protected] w Rudniku Wielkim był podobno bardzo udany (obowiązki zatrzymały mnie we Biuletyn wydawany jest kwar- Fromborku), ale poza krótką relacją na stronie Polskiego Serwisu Meteorytów talnie i dostępny głównie w pre- nikt nie zdecydował się o tym napisać. Podobnie było z meteorytowymi numeracie. Roczna prenumerata targami w Ensisheim, w czerwcu, na których było kilka osób z Polski, ale wynosi w 2003 roku 24 zł. Zainte- wrażenia zachowały one dla siebie i grona bliskich znajomych. A może tego resowanych prosimy o wpłacenie typu spotkania już tak spowszedniały, że istotnie nie ma o czym pisać? tej kwoty na konto Olsztyńskiego Dla mnie ostatnie miesiące minęły pod znakiem Marsa. Dzięki Planetarium i Obserwatorium uprzejmości Ericha Haiderera z Wiednia mogłem mieć w ręku kilka Astronomicznego nr: marsjańskich meteorytów, włącznie z niesamowitym Dhofarem 378, i w pełni rozumiem zafascynowanie Norberta Classena. Były też seanse o Marsie 15401072-3724-36001-00-01 w planetarium, kolejki chętnych do obejrzenia płytki DaG 735 i wreszcie noc wielkiej opozycji, gdy chmury rozstąpiły się, by ukazać Marsa tak bliskiego, w BOŚ SA O/Olsztyn, jak nigdy dotąd. Oddalamy się już od Czerwonej Planety, ale coraz więcej zaznaczając cel wpłaty. kolekcjonerów ma jej kawałki blisko siebie. Wcześniejsze roczniki powielane Andrzej S. Pilski są na zamówienie za opłatą równą wysokości aktualnej prenumeraty. Zapraszamy na strone, Polskiego Serwisu Meteorytowego: jba1.republika.pl Subscribe to METEORITE Pallasite Press P.O. Box 33-1218 Takapuna, Auckland NEW ZEALAND 4 issues per year $US27 (2nd class airmail) VISA & MasterCard accepted www.meteor.co.nz str. 2 METEORYT 3/2003 Deszcz meteorytów w Park Forest Paul P. Sipiera (Artykuł z kwartalnika METEORITE Vol. 9 No. 3. Copyright © 2003 Pallasite Press) ciągu trzydziestu lat zaj- obiekty uderzyły w ich domy i że boją W Chicago i okolicy jest kilka mowania się meteorytami się, bo nie wiedzą, co się dzieje. instytucji znanych z badań meteory- Wmiałem kilka zdarzeń typu Szansa zobaczenia na własne oczy tów. Jedną z nich jest Fundacja Badań „raz na całe życie”. Pierwsze było meteorytu uderzającego w twój dom Planetarnych (PSF) w Crystal Lake, w 1983 r., kiedy dostałem szansę po- jest astronomicznie mała i byłem pe- gdzie znajduje się kolekcja meteorytów szukiwania meteorytów na Antarkty- wien, że nigdy mi się to nie przydarzy. Jamesa M. DuPonta. Jestem jej preze- dzie z Billem Cassidy. Podczas sezonu Widziałem już wiele jasnych meteorów, sem i głównym badaczem meteorytów. poszukiwań 1983-84 na lodowych ale nigdy nie obserwowałem bolidu. Jednym z zadań PSF jest badanie do- polach Elephant Moraine i Allan Hills Wieczorem, 26 marca 2003 r., byłem niesień od ludzi znajdujących meteory- udało mi się znaleźć trzydzieści osiem z żoną w naszym domu w Algonquin, ty. Zazwyczaj jest to ktoś, kto znajduje meteorytów. Spełniło się więc moje około 100 km od Park Forest. Padał sła- niezwykły kamień i myśli, że jest to marzenie o samodzielnym znalezieniu meteorytu i byłem bardzo szczęśliwy. Po następnych czternastu latach za- proponowano mi kierowanie pierwszą prywatną ekspedycją „Antarktycznych Poszukiwań Meteorytów” i w 1998 r. znów znalazłem się na „lodzie”. Nieste- ty akurat ta ekspedycja była bezowocna, ale dostałem później drugą i trzecią szansę w roku 2000 i 2002. Wspólnie podczas tych dwóch ekspedycji zna- leźliśmy łącznie 54 meteoryty. Czegóż więcej mógłby pragnąć badacz mete- orytów? Często wspominałem żonie, że wszystko, co mi pozostało, to zginąć od uderzenia w głowę spadającym meteorytem, by stać się pierwszą na świecie udokumentowaną ofiarą takiego wypadku. Do głowy mi nie przyszło, że Nieduży dołek po uderzeniu meteorytu, znaleziony niedaleko remizy straży pożarnej w Park moje dziwne życzenie mogłoby wkrótce Forest. Od lewej Steve Witt, Jeff Riegel, Paula Sipiera i Allan Lang. Fot. autor. się spełnić. W marcu 2003 r. kamienny by deszcz. Krótko przed północą jaskra- meteoryt. Zwykle krótka rozmowa meteoroid zmierzał ku zderzeniu z Zie- wy blask rozjaśnił ciemny pokój, a po telefoniczna rozwiązuje problem albo mią i być może celował prosto we mnie. chwili rozległ się pojedynczy „grzmot” dokonywane są oględziny, zanim przy- 26 marca 2003 roku o 23:50 cza- dobiegający z południowego wschodu. klei-my etykietkę „pseudometeoryt”. su miejscowego mieszkańcy stanów Wydawało się to bardzo dziwne, ponie- Doniesienie o obserwowanym spadku Indiana, Michigan, Ohio, Wisconsin waż nie było wcześniej żadnych błyska- to zupełnie inna sprawa. W ciągu i Illinois mogli podziwiać efektowny wic ani grzmotów, tylko deszcz. Szybko trzydziestu lat badania domniemanych bolid. Przeciął on niebo z południa na o tym zapomniałem, ale przypomniał meteorytów nigdy nie proszono mnie północ i zakończył lot tuż przed Chica- mi to telefon o 4:15 rano. Dzwonili o zbadanie ich spadku, więc mój scep- go. Świadkowie mówili o jaskrawym z WGN Radio w Chicago pytając, czy tycyzm w stosunku do relacji z Park błysku, po którym nastąpił głośny, mamy jakieś informacje o obiektach Forest był więcej niż usprawiedliwio- przeciągły grzmot. Zaraz potem miesz- spadających z nieba na miasto Park ny. Zanim zdołałem skontaktować się kańcy mias-ta Park Forest i jego okolicy Forest. Po wyrwaniu z głębokiego snu z policją w Park Forest, by uzyskać w stanie Illinois zaczęli dzwonić na moją pierwszą reakcją było poddanie potwierdzenie informacji, usłyszałem policję. Większość donosiła, że widzieli w wątpliwość tych doniesień, ale było przez radio, że rzeczywiście spadł płonące obiekty spadające z nieba, a nie- oczywiste, że stało się coś dziwnego meteoryt i jego okazy przynoszone są którzy zawiadamiali, że dziwne, ciemne i lepiej zrobię, jak pojadę tam i zobaczę. na posterunki policji. Zrozumiałem, 3/2003 METEORYT str. 3 że muszę tam szybko dotrzeć i spró- bować zebrać jak najwięcej informacji naukowych, zanim sytuacja wymknie się spod kontroli. O świcie, 27 marca, posterunek policji w Park Forest stał się centrum wydarzeń. To, co zobaczyłem po przybyciu, wprawiło mnie w osłupie- nie. Wszędzie było pełno reporterów i kamer telewizyjnych, a policja trak- towała spadek meteorytu jak poważne przestępstwo. Reporterzy wypytywali mieszkańców i policjantów o znale- zione meteoryty. Moje wątpliwości co do realności tego spadku rozwiały się całkowicie, gdy zobaczyłem te piękne, czarne kamienie krążące z rąk do rąk i zrozumiałem, że zaczyna się jeszcze jeden dzień, którego nigdy nie Ważący 529 g okaz meteorytu Park Forest, który przebił dach remizy straży pożarnej. Fot. autor. zapom-nę. meteorytów na Uniwersytecie w Chi- z niektórymi meteorytowymi stronami Wieść o deszczu meteorytów w Park cago. Przed końcem tego pierwszego internetowymi i różnymi aukcjami na Forest rozeszła się lotem błyskawicy dnia utworzyliśmy nieoficjalna spółkę eBayu. Przy takich źródłach informacji i naraz każdy stał się znawcą mete- „Chicago Meteorite Consortium”, aby wszystko, co znaleźli, wyglądało zu- orytów. Zewsząd spływały dziesiątki połączyć nasze umiejętności i ograni- pełnie jak na zdjęciach umieszczonych doniesień o kamieniach, które spadły czone zasoby finansowe, by zdobyć w Internecie i bardzo trudno było ich z nieba. Te niepotwierdzone relacje jak najwięcej meteorytów do badań przekonać, że cenne znalezisko nie wywołały wrażenie, że obszar rozrzutu naukowych. Dołączyli do nas jeszcze jest meteorytem. Pogłoski o wysokich jest ogromny, może nawet 32 km na Meenakshi Wadhwa z Field Museum cenach za meteoryty także nie ułatwia- 130 km, jak podano w poprzednim nu- of Natural History, Larry Grossman ły sytuacji. Wywoływały w ludziach merze „Meteorite”. W tych pierwszych