KWARTALNIK MIŁOŚNIKÓW METEORYTÓW METEORYT Nr 3 (47) Wrzesień 2003 ISSN 1642-588X W numerze: – – kamienie z Marsa – petrograficzna galeria meteorytów – Saint-Aubin – NWA 1460 – czy NWA 1242 to As-Sarir? – święte meteoryty

3/2003 METEORYT str. 1 Od redaktora: Meteoryt (ISSN 1642-588X) Wspaniała galeria zdjęć meteorytów przez mikroskop polaryzacyjny – biuletyn dla miłośników mete- pożarła nam cały kolor i tym razem okładka jest bezbarwna. Sądzę, że orytów wydawany przez Olsztyń- niewielka to strata wobec pięknego wnętrza. Zdając sobie sprawę, że te skie Planetarium i Obserwato- zdjęcia są znakomitym materiałem dydaktycznym, poprosiłem o weryfikację rium Astronomiczne, Muzeum opisów doświadczonego petrologa, dra Jacka Siemiątkowskiego. Serdecznie Mikołaja Kopernika we From- Mu za to dziękuję. borku i Press – wydawcę Czytając relacje z poszukiwania meteorytów Park Forest, możemy tylko kwartalnika , z którego żałować, że nas tam nie było i zazdrościć autorom wspaniałej przygody. pochodzi większa część publiko- Możemy jednak także uczyć się, co robić, gdyby nam się coś podobnego wanych materiałów. przytrafiło. Nikt nie wie, gdzie spadnie następny deszcz meteorytów, ale dobrze być na taką ewentualność przygotowanym. Redaguje Andrzej S. Pilski Na razie musi nam wystarczyć, niewyczerpany jak dotąd, obszar rozrzutu Skład: Jacek Drążkowski meteorytu Morasko. Niedawno odwiedził go francuski dziennikarz Dominique Druk: Jan, Lidzbark Warm. Padirac, znany czytelnikom z artykułu o meteorycie Chinguetti (Meteoryt 3/2002), i też znalazł jeden nieduży okaz. Więcej szczęścia miał pewien polski Adres redakcji: poszukiwacz, który znalazł bryłę ważącą według niego 58 kg. Namawiam skr. poczt. 6 znalazcę na relację do następnego numeru. 14-530 Frombork Nasi miłośnicy meteorytów ostatnio czują wstręt do pióra (lub klawiatury tel. 0-xxxx-55-243-7218 w. 23 komputera), może z uwagi na okres wakacyjny. Piknik Meteorytowy e-mail: [email protected] w Rudniku Wielkim był podobno bardzo udany (obowiązki zatrzymały mnie we Biuletyn wydawany jest kwar- Fromborku), ale poza krótką relacją na stronie Polskiego Serwisu Meteorytów talnie i dostępny głównie w pre- nikt nie zdecydował się o tym napisać. Podobnie było z meteorytowymi numeracie. Roczna prenumerata targami w Ensisheim, w czerwcu, na których było kilka osób z Polski, ale wynosi w 2003 roku 24 zł. Zainte- wrażenia zachowały one dla siebie i grona bliskich znajomych. A może tego resowanych prosimy o wpłacenie typu spotkania już tak spowszedniały, że istotnie nie ma o czym pisać? tej kwoty na konto Olsztyńskiego Dla mnie ostatnie miesiące minęły pod znakiem Marsa. Dzięki Planetarium i Obserwatorium uprzejmości Ericha Haiderera z Wiednia mogłem mieć w ręku kilka Astronomicznego nr: marsjańskich meteorytów, włącznie z niesamowitym Dhofarem 378, i w pełni rozumiem zafascynowanie Norberta Classena. Były też seanse o Marsie 15401072-3724-36001-00-01 w planetarium, kolejki chętnych do obejrzenia płytki DaG 735 i wreszcie noc wielkiej opozycji, gdy chmury rozstąpiły się, by ukazać Marsa tak bliskiego, w BOŚ SA O/Olsztyn, jak nigdy dotąd. Oddalamy się już od Czerwonej Planety, ale coraz więcej zaznaczając cel wpłaty. kolekcjonerów ma jej kawałki blisko siebie. Wcześniejsze roczniki powielane Andrzej S. Pilski są na zamówienie za opłatą równą wysokości aktualnej prenumeraty.

Zapraszamy na strone, Polskiego Serwisu Meteorytowego: jba1.republika.pl

Subscribe to METEORITE Pallasite Press P.O. Box 33-1218 Takapuna, Auckland NEW ZEALAND 4 issues per year $US27 (2nd class airmail) VISA & MasterCard accepted www.meteor.co.nz str. 2 METEORYT 3/2003 Deszcz meteorytów w Park Forest Paul P. Sipiera

(Artykuł z kwartalnika METEORITE Vol. 9 No. 3. Copyright © 2003 Pallasite Press)

ciągu trzydziestu lat zaj- obiekty uderzyły w ich domy i że boją W Chicago i okolicy jest kilka mowania się meteorytami się, bo nie wiedzą, co się dzieje. instytucji znanych z badań meteory- Wmiałem kilka zdarzeń typu Szansa zobaczenia na własne oczy tów. Jedną z nich jest Fundacja Badań „raz na całe życie”. Pierwsze było meteorytu uderzającego w twój dom Planetarnych (PSF) w Crystal Lake, w 1983 r., kiedy dostałem szansę po- jest astronomicznie mała i byłem pe- gdzie znajduje się kolekcja meteorytów szukiwania meteorytów na Antarkty- wien, że nigdy mi się to nie przydarzy. Jamesa M. DuPonta. Jestem jej preze- dzie z Billem Cassidy. Podczas sezonu Widziałem już wiele jasnych meteorów, sem i głównym badaczem meteorytów. poszukiwań 1983-84 na lodowych ale nigdy nie obserwowałem bolidu. Jednym z zadań PSF jest badanie do- polach Elephant Moraine i Allan Hills Wieczorem, 26 marca 2003 r., byłem niesień od ludzi znajdujących meteory- udało mi się znaleźć trzydzieści osiem z żoną w naszym domu w Algonquin, ty. Zazwyczaj jest to ktoś, kto znajduje meteorytów. Spełniło się więc moje około 100 km od Park Forest. Padał sła- niezwykły kamień i myśli, że jest to marzenie o samodzielnym znalezieniu meteorytu i byłem bardzo szczęśliwy. Po następnych czternastu latach za- proponowano mi kierowanie pierwszą prywatną ekspedycją „Antarktycznych Poszukiwań Meteorytów” i w 1998 r. znów znalazłem się na „lodzie”. Nieste- ty akurat ta ekspedycja była bezowocna, ale dostałem później drugą i trzecią szansę w roku 2000 i 2002. Wspólnie podczas tych dwóch ekspedycji zna- leźliśmy łącznie 54 meteoryty. Czegóż więcej mógłby pragnąć badacz mete- orytów? Często wspominałem żonie, że wszystko, co mi pozostało, to zginąć od uderzenia w głowę spadającym meteorytem, by stać się pierwszą na świecie udokumentowaną ofiarą takiego wypadku. Do głowy mi nie przyszło, że Nieduży dołek po uderzeniu meteorytu, znaleziony niedaleko remizy straży pożarnej w Park moje dziwne życzenie mogłoby wkrótce Forest. Od lewej Steve Witt, Jeff Riegel, Paula Sipiera i Allan Lang. Fot. autor. się spełnić. W marcu 2003 r. kamienny by deszcz. Krótko przed północą jaskra- meteoryt. Zwykle krótka rozmowa zmierzał ku zderzeniu z Zie- wy blask rozjaśnił ciemny pokój, a po telefoniczna rozwiązuje problem albo mią i być może celował prosto we mnie. chwili rozległ się pojedynczy „grzmot” dokonywane są oględziny, zanim przy- 26 marca 2003 roku o 23:50 cza- dobiegający z południowego wschodu. klei-my etykietkę „pseudometeoryt”. su miejscowego mieszkańcy stanów Wydawało się to bardzo dziwne, ponie- Doniesienie o obserwowanym spadku Indiana, Michigan, Ohio, Wisconsin waż nie było wcześniej żadnych błyska- to zupełnie inna sprawa. W ciągu i Illinois mogli podziwiać efektowny wic ani grzmotów, tylko deszcz. Szybko trzydziestu lat badania domniemanych bolid. Przeciął on niebo z południa na o tym zapomniałem, ale przypomniał meteorytów nigdy nie proszono mnie północ i zakończył lot tuż przed Chica- mi to telefon o 4:15 rano. Dzwonili o zbadanie ich spadku, więc mój scep- go. Świadkowie mówili o jaskrawym z WGN Radio w Chicago pytając, czy tycyzm w stosunku do relacji z Park błysku, po którym nastąpił głośny, mamy jakieś informacje o obiektach Forest był więcej niż usprawiedliwio- przeciągły grzmot. Zaraz potem miesz- spadających z nieba na miasto Park ny. Zanim zdołałem skontaktować się kańcy mias-ta Park Forest i jego okolicy Forest. Po wyrwaniu z głębokiego snu z policją w Park Forest, by uzyskać w stanie Illinois zaczęli dzwonić na moją pierwszą reakcją było poddanie potwierdzenie informacji, usłyszałem policję. Większość donosiła, że widzieli w wątpliwość tych doniesień, ale było przez radio, że rzeczywiście spadł płonące obiekty spadające z nieba, a nie- oczywiste, że stało się coś dziwnego meteoryt i jego okazy przynoszone są którzy zawiadamiali, że dziwne, ciemne i lepiej zrobię, jak pojadę tam i zobaczę. na posterunki policji. Zrozumiałem,

3/2003 METEORYT str. 3 że muszę tam szybko dotrzeć i spró- bować zebrać jak najwięcej informacji naukowych, zanim sytuacja wymknie się spod kontroli. O świcie, 27 marca, posterunek policji w Park Forest stał się centrum wydarzeń. To, co zobaczyłem po przybyciu, wprawiło mnie w osłupie- nie. Wszędzie było pełno reporterów i kamer telewizyjnych, a policja trak- towała spadek meteorytu jak poważne przestępstwo. Reporterzy wypytywali mieszkańców i policjantów o znale- zione meteoryty. Moje wątpliwości co do realności tego spadku rozwiały się całkowicie, gdy zobaczyłem te piękne, czarne kamienie krążące z rąk do rąk i zrozumiałem, że zaczyna się jeszcze jeden dzień, którego nigdy nie Ważący 529 g okaz meteorytu Park Forest, który przebił dach remizy straży pożarnej. Fot. autor. zapom-nę. meteorytów na Uniwersytecie w Chi- z niektórymi meteorytowymi stronami Wieść o deszczu meteorytów w Park cago. Przed końcem tego pierwszego internetowymi i różnymi aukcjami na Forest rozeszła się lotem błyskawicy dnia utworzyliśmy nieoficjalna spółkę eBayu. Przy takich źródłach informacji i naraz każdy stał się znawcą mete- „Chicago Meteorite Consortium”, aby wszystko, co znaleźli, wyglądało zu- orytów. Zewsząd spływały dziesiątki połączyć nasze umiejętności i ograni- pełnie jak na zdjęciach umieszczonych doniesień o kamieniach, które spadły czone zasoby finansowe, by zdobyć w Internecie i bardzo trudno było ich z nieba. Te niepotwierdzone relacje jak najwięcej meteorytów do badań przekonać, że cenne znalezisko nie wywołały wrażenie, że obszar rozrzutu naukowych. Dołączyli do nas jeszcze jest meteorytem. Pogłoski o wysokich jest ogromny, może nawet 32 km na Meenakshi Wadhwa z Field Museum cenach za meteoryty także nie ułatwia- 130 km, jak podano w poprzednim nu- of Natural History, Larry Grossman ły sytuacji. Wywoływały w ludziach merze „Meteorite”. W tych pierwszych z chicagowskiego uniwersytetu i Adler to, co najgorsze i wkrótce pojawiła godzinach krążyło tak wiele błędnych Planetarium. się atmosfera nieufności. Niektórzy informacji, że łatwo było się pogubić. Ponieważ coraz więcej osób przy- woleli ukrywać prawdę lub podawali Relacje były tak wiarygodne, że można nosiło okazy do zbadania, mogliśmy błędne informacje na temat swych uwierzyć we wszystko, co nam mówio- przeanalizować dane i znacznie zredu- znalezisk. Przeszkadzało to w naszych no. Wkrótce stało się oczywiste, że po- kować rozmiary oryginalnego obszaru staraniach utworzenia dokładnej mapy trzeba więcej naukowców, by wyłowić rozrzutu. Szybko stało się oczywiste, że obszaru rozrzutu, a sprzeczne relacje prawdę. Zadzwoniłem po pomoc do wiele osób znajdowało magnetyczny bardzo utrudniały interpretację danych. Jima Schwade, członka PSF i znane- żużel hutniczy i żwir z dróg, które Wszystko razem mogło doprowadzić go kolekcjonera meteorytów. Miałem dla niewprawnego oka wyglądały jak do pewnych niedokładnych wniosków szczęście, że przyjechał za jakąś godzi- meteoryty. Fakt, że tak wiele osób na temat kształtu obszaru rozrzutu, nę, a wkrótce potem dołączył do nas przynosiło pseudometeoryty, był spo- które dopiero teraz są korygowane. Steven Simon zajmujący się badaniem wodowany częściowo ich kontaktami Innym z bardziej interesujących aspektów spadku w Park Forest jest fakt, że meteoryty uderzyły w tak wiele domów. W przeszłości, gdy meteoryt uderzył w dom, uważano to za dość rzadkie zdarzenie, które wzbudzało duże zainteresowanie, szczególnie wśród kolekcjonerów meteorytów. Meteoryty z deszczu Park Forest nie tylko uderzyły w domy, ale niektóre z nich przebiły dachy i wystraszyły śpiące dzieci. Były też takie, co rozbiły komputer czy uszkodziły samochody. Nic więc dziwnego, że meteorytowi dealerzy z całego świata szybko zwalili się do Park Forest i zaczęli kupować jak szaleni, co z przyjaciół uczyniło wrogów, a członków rodzin skłoniło Ważący 1006 g okaz meteorytu Park Forest, który wylądował w rynnie domu Josepha Kolke- do podkradania sobie okazów. Powab becka. Fot. Joseph Kolkebeck. natychmiastowej gotówki był zbyt str. 4 METEORYT 3/2003 duży, by mu się oprzeć i w mieście szybko zapanowała „gorączka złota”. W rezultacie ten deszcz meteorytów wiele osób uszczęśliwił sporą fortuną, gdy inni poczuli się bardzo zawiedzeni i oszukani po transakcjach, jakie za- warli, sprzedając swe meteoryty. Z naukowego punktu widzenia me- teoryt Park Forest jest chondrytem zwy- czajnym L5 składającym się z jas-nych i ciemnych fragmentów. Całe chondry są rzadkością, ale częściowe zazwyczaj występują w zrekrystalizowanym i po- przecinanym żyłkami cieście skalnym. Pod wieloma względami meteoryt Park Forest jest podobny do wielu innych. Wygląd szarego składnika Park Forest jest niemal identyczny jak niedaw- nego spadku Kilabo z Nigerii, LL6. Okaz Kolkebecka 1006 g na miejscu w rynnie. Fot. Joseph Kolkebeck. Mineralogicznie meteoryt składa się i przed wejściem w atmosferę mógł i prawdopodobnie leży zagrzebana głównie z minerałów skałotwórczych: on mieć dwa do trzech metrów śred- głęboko w ziemi na północny zachód oliwinu (Fa 24,5) i piroksenu oraz nicy. Niestety nie można powiedzieć od Park Forest. Niestety, ten meteoryt pewnej ilości metalicznego żelaza ni- dokładnie, ile z tej materii przetrwało prawdopodobnie nigdy nie zostanie klonośnego i siarczków. Pod względem przelot. Największym znalezionym znaleziony, ponieważ spadł na miękki petrograficznym ta ciekawa mieszanina do dziś okazem jest ważący 5259 g grunt w niezamieszkałej okolicy, bez jasnych i ciemnych fragmentów jest meteoryt z Olympia Fields. Waga po- żadnych świadków. Jeśli ktoś go znaj- nieco bardziej kontrowersyjna. Wciąż zostałych waha się od 2,5 kg do mniej dzie, to tylko przypadkiem. trwa dyskusja, czy Park Forest składa niż gram. Wydaje się, że są trzy, a może Większość meteorytów Park Fo- się z ciemnego ciasta skalnego z jasny- cztery odrębne skupiska meteorytów od rest znaleziono, gdy leżały na ziemi mi wrostkami, czy też z jasnoszarego największych na północ od Olympia widoczne z daleka, albo po uderzeniu ciasta skalnego z ciemnymi żyłkami Fields, przez Park Forest i Steger do w dom czy samochód. W kilku przy- po stopieniu. Nie znaleziono niestety najmniejszych okazów znalezionych na padkach meteoryty spadły na asfaltową żadnego okazu dostatecznie dużego, by południe od Crete. Na podstawie liczby nawierzchnię i wytworzyły małe „krate- rozstrzygnąć ten problem. znalezionych meteorytów całkowita ry”. W niewielu przypadkach znalezio- Być może najciekawszy aspekt znana masa spadku prawdopodobnie no meteoryty zagrzebane w ziemi. Naj- deszczu meteorytów Park Forest wynika znacznie przekracza 40 kg, ale nie większe z nich ważyły 5259 g i 1200 g. z danych obserwacyjnych zebranych o wszystkich znalezionych meteory- Każdy wbił się w twardą glebę na ponad podczas przelotu bolidu. Opierając się tach informowano i niektóre wciąż 60 cm i musiał być wykopywany. Dwa na wstępnych danych, Peter Brown pozostają w prywatnych rękach. Na inne o masach około 350 g wydobyto z Western Ontario University wyliczył, podstawie znanego kształtu obszaru roz- z dołków o głębokości od 10 do 15 cm. że pierwotna masa meteoroidu była rzutu jedna teoria sugeruje, że głównej Jest oczywiste, że czynnikami decydu- prawdopodobnie między 10 a 25 ton masy meteorytu jeszcze nie znaleziono jącymi o głębokości danego znaleziska były masa i rodzaj gleby. Osobiście uczestniczyłem w odna- lezieniu dwóch okazów, które zostały wykopane z ziemi. Zdarzyło się to w ciągu pierwszych dwóch tygodni po spadku i ziemia była wciąż wilgotna i stosunkowo miękka. W pierwszym przypadku przeszukiwaliśmy teren, który był poznaczony małymi doł- kami, zaraz na południe od remizy straży pożarnej w Park Forest. Szybko stwierdziliśmy, że to wiewiórki wyko- pywały zeszłoroczne zapasy orzechów, pozostawiając dołki wprowadzające w błąd poszukiwaczy meteorytów. Bez powodzenia zbadaliś-my kilkanaście dołków, aż moja córka Paula wskazała Zniszczenia spowodowane przez okaz Kolkebecka, gdy uderzył on w dach i rynnę. Fot. Joseph Allanowi Langowi dość duży dołek Kolkebeck. i zaczęliśmy w nim kopać. Początkowo

3/2003 METEORYT str. 5 nie było widać żadnego meteorytu, ale kopiąc głębiej, trafiliśmy na „złotodaj- ną żyłę”. Wreszcie Allan Lang wydo- stał pokryty błotem meteoryt wielkości piłki baseballowej. Mniej więcej po tygodniu miałem przyjemność towarzyszyć Robowi Elliottowi i Gre- gory’emu Wilsonowi, którzy szukali meteorytów w tej okolicy. Zabrałem ich w kilka obiecujących miejsc i pe- netrowaliśmy teren, szukając zarówno widocznych z daleka okazów leżących na ziemi, jak i tych, które mogły być zakopane w dołkach po spadku. Było wiele możliwości, ale żadnego mete- orytu. W końcu gdy szedłem sam po chodniku, zauważyłem ładny otwór wlotowy obok słupa ogłoszeniowego. Okaz Park Forest o wadze 380 g znaleziony przez autora na głębokości około 20 cm. Fot. autor. Zmierzyłem nachylenie otworu, by wyznaczyć możliwy kierunek lotu dzaliśmy, że są puste po sondowaniu wodą i błotem i meteoryty przepadły. i doszedłem do wniosku, że z pew- do głębokości, którą uznawaliśmy Co oznacza teraz dla mnie deszcz nością jest to dołek pouderzeniowy. za właściwą. Dziwiło nas, że w tych meteorytów Park Forest? Dał mi spo- Szybko zawołałem swych kompanów, dołkach nie było ani jednego mete- sobność bycia pierwszym naukowcem by zobaczyli otwór i razem zaczęliśmy orytu. Teraz domyśliłem się, dlaczego. na miejscu pasjonującego zjawiska kopać. Moja pierwotna ocena okazała Meteoryty wbiły się głębiej w ziemię. przyrody. Mogłem zobaczyć bezpośred- się słuszna i wydostaliśmy bardzo Badając typowy dołek, sondowaliśmy nio ludzką stronę spadku meteorytów ładny, zabłocony okaz 380 g. Teraz, po go do wyczuwalnego dna i na tym i oddzielać fakty od fikcji. Zyskałem też wydobyciu dwóch meteorytów z ziemi, koniec. Gdybyśmy poszli dalej, może możliwość pracy z kolegami, których miałem dość dobrą teorię na temat tego, z 10 cm lub więcej, prawdopodobnie wcześniej znałem tylko ze słyszenia. co się stało. Podczas pierwszych dni po znaleźlibyśmy meteoryt. Niestety, teraz Przede wszystkim było to przyjemne spadku szukaliśmy meteorytów w wie- większość tych oryginalnych dołków i owocne pod względem naukowym. lu obiecujących dołkach, ale stwier- została w naturalny sposób wypełniona  W gęstwinie nocy

Geoffrey Notkin & John Sinclair

(Artykuł z kwartalnika METEORITE Vol. 9 No. 3. Copyright © 2003 Pallasite Press)

rzy wyjeździe z miejscowości obiekt sunący po niebie z południowego minał Gayle. „Zadzwoniłem do żony Attica w zachodniej części sta- zachodu. Widział łuki płomieni „jak i gdy powiedziała, że słyszała grzmot, Pnu Indiana szosa 41 rozdziela krótkie błyski elektryczności statycznej” wiedziałem, że był bardzo blisko.” się na cztery pasma i biegnie prosto na okrążające bolid, który wydawał mu się Przypomniał sobie artykuł o poszu- północ. Powierzchnia drogi znajduje wielkości ćwierćdolarówki. Po może kiwaczach meteorytów z czasopisma się kilkaset stóp ponad otaczającym pięciu sekundach, podczas których „Smithsonian” i poprosił żonę, by terenem, dając imponujący widok na krajobraz był oświetlony jak w środku znalazła ich stronę internetową. Zamiast spokojny, rolniczy krajobraz ozdobiony dnia, światło bolidu opadło przez war- tego Cindy trafiła na stronę meteorytów pojedynczymi farmami. Tą szosą jeżdżą stwę mgły. i paleontologii Allana Langa. Gayle, głównie ciężarówki i gdy Gayle Brey- Po przelocie bolidu Gayle znalazł wieloletni miłośnik skamieniałości, meyer z Watseka w stanie Illinois wracał się w całkowitej ciemności. Jasność znał nazwisko Langa, zadzwonił do do domu późną nocą 26 marca 2003 r., bolidu była tak silna, że reagujące na niego i przekazał najpierwszą relację szosa 41 była prawie pusta. światło dzienne czujniki w niedalekich dla meteorytowej społeczności na te- Około 23:40 Gayle minął miastecz- farmach wzięły przelatujący meteor za mat pierwszego deszczu meteorytów ko Boswell i kilka mil dalej zauważył, wschodzące Słońce i wyłączyły oświet- w historii, który spadł na większe ame- że powietrze nad ciemną autostradą -lenie na całym terenie. rykańskie miasto. pojaśniało. Oglądając się przez lewe ra- „Bolid był nisko nad horyzontem Siedemset pięćdziesiąt mil na mię, zobaczył nieprawdopodobnie jasny i wydawało się, że jest blisko”, wspo- wschód doświadczony poszukiwacz str. 6 METEORYT 3/2003 meteorytów, lubiący pracować nocami, miejsce spadku i spędził z godzinę, Allan Lang odebrał niespodziewany manipulując silnym magnesem nad telefon. „Gayle był bardzo podniecony”, dołkiem po uderzeniu. Zebrał dwa wspomina Allan. „Dzwoniliśmy do sie- gramy okruchów. Po poszukiwaniach bie kilkakrotnie i powiedziałem, że jeśli na pięciu znanych obszarach rozrzutu mógłby potwierdzić spadek, to wsiadam było to jego pierwsze znalezisko. Był do najbliższego samolotu.” bardzo dumny. Gayle przeglądał lokalne stacje Tymczasem Steve Arnold spotkał radiowe i dzwonił na posterunki policji się ze znalazcami, dobił targu i obejrzał i do całodobowych sklepów w całej meteoryty, które uszkodziły domy. Do 1 okolicy. Doniesienia o zaobserwowaniu kwietnia był już gotów opuścić miasto, bolidu docierały nawet aż z Ohio i pół- ale w ostatniej chwili zadzwonił Sinclair nocnej Alabamy. Do 4 rano dowiedział i namówił go do pozostania na obiad się, że meteoryty spadły w Park Forest, i może na „jeden czy parę dni poszuki- John Sinclair radujący się przy piwie zna- mieście na południe od Chicago. Lang wań”. Przy obiedzie Arnold zaprezen- lezionymi przez siebie okazami Park Forest. był już w drodze na najbliższe lotnisko. tował kilka małych okazów, które kupił Wszystkie zdjęcia zrobił Geoffrey Notkin. Po kilku godzinach stał przed poste- od mieszkańców. Były zupełnie inne niż zrobić coś, co rzadko zdarza się wśród runkiem policji w Park Forest. Policja duże, rozłupane fragmenty znajdowane poszukiwaczy meteorytów: podzielić potwierdziła, że meteoryty uderzyły na ulicach Park Forest i wyraźnie pocho- się bogactwem. w kilkanaście domów i w remizę stra- dziły z innej częś-ci obszaru rozrzutu. Długoletni partner Arnolda w po- żacką. To zaciekawiło Sinclaira. Późną nocą szukiwaniach, Geoffrey Notkin, siedział „Były tam wszystkie możliwe eki- obaj pojechali do sąsiedniego miasta sam w swym biurze w Jersey City py telewizyjne”, mówi Lang. „Ludzie i zatrzymali się przy sklepie. Arnold około 11 w nocy, czytając e-maile na przynosili meteoryty. Był ogromny wysiadł z samochodu i od razu znalazł temat spadku Park Forest. Relacje nie ruch. Tego pierwszego dnia widzieliśmy mały, świeży meteoryt leżący na środku były zachęcające: ceny były wysokie, chyba ze trzydzieści lub czterdzieści parkingu. Był to jego pierwszy znalezio- niewiele nowych znalezisk, a niektó- kilo meteorytów.” ny meteoryt Park Forest. Szybko więc rzy kolekcjonerzy twierdzili, że nęka Na trzeci dzień po spadku byli już zrezygnował z myś-lenia o powrocie do ich policja. Notkin już zdecydował, że w mieście inni dealerzy i kolekcjonerzy, Arkansas. zrezygnuje z darmowych meteorytów kupując, co tylko się dało, ale Allan sam Następnego dnia Sinclair i Arnold w Park Forest. chciał znaleźć meteoryt. Był przeko- wyruszyli na poszukiwania osobno, „Geoff? Geoff, tu Steve. Jestem nany, że niektóre meteoryty zakopały kontaktując się przez komórki. Chcąc w Park Forest. Geoff, musisz tu zaraz się w miękkiej ziemi, na dnie małych, przeszukać nowy teren zainspirowany przyjechać. To wygląda jak Holbrook! idealnie okrągłych dołków, innych przez przypadkowe, nocne znalezisko, Znajdujemy małe okazy wszędzie niż typowe zagłębienia po uderzeniu. Sinclair skierował się z Park Forest dokoła.” W ciągu godziny Notkin miał Wyjaśniając tę teorię koledze kolekcjo- na Steger Road. Po kilku minutach zarezerwowany lot do Chicago. nerowi, Lang wskazał na dołek wprost zobaczył przy krawężniku zaokrąglo- Arnold czekał na niego na lotnisku przed nim. „Właśnie w takich, jak ten”, ny, czarny kamień, większy od piłki Midway następnego ranka i gdy jechali powiedział. Włożywszy rękę do dołka, golfowej. Sądził, że to pewnie kawałek w deszczu i gradzie, Notkin czynił Allan wymacał na głębokości 15 cm nawierzchni, ale zaparkował samochód błyskawiczny przegląd wszystkiego, cały, częściowo pokryty skorupą mete- i poszedł wzdłuż ruchliwej ulicy, by zo- co się wydarzyło: szczegóły o domach oryt ważący 241 g. „Wbił się w ziemię baczyć kamień. Przy krawężniku leżał i samochodach uderzonych meteory- dość mocno”, wspomina Allan. „Ale świeży, zbrekcjowany, orientowany tami, topografię miast i ulic, udział wydłubaliśmy go śrubokrętem”. meteoryt ważący 95 g. miejscowej policji i, najważniejsze, Mniej więcej w tym samym czasie Sinclair natychmiast zadzwonił do co Steve rzeczywiście sam znalazł. Na poszukiwacz meteorytów Steve Arnold Arnolda. Powiedział, co znalazł i dodał: czerwonym świetle Arnold zaprezento- pokonał odległość od swego domu w Ar- „Miej oczy otwarte, one są tu dokoła.” wał woreczek zawierający siedem czy kansas do terenu spadku, a handlarz Za kilka minut Arnold oddzwonił. „Nie osiem małych kamieni ze skorupą; jeden minerałami John Sinclair stwierdził, że uwierzysz, co znalazłem”, powiedział. z nich był tak idealnie orientowany jak nie może się powstrzymać przed przeje- „Przyjeżdżaj szybko!” pocisk kalibru 22. „I to jest właś-nie to, chaniem 800 mil z Karoliny Północnej. Dojeżdżając do miasta Crete, co znalazłem dziś rano”, powiedział Po 14 godzinach na drodze Sinc-la- Sinclair zobaczył przed sobą na środku z uśmiechem. ir przybył do Park Forest, by stwierdzić, drogi nieruchomy samochód z włączo- Dwaj przyjaciele spotkali się z Sinc- że jakiś dealer, kupując jak szalony, nymi światłami awaryjnymi. Gdy się lairem na zalanym parkingu w Crete podbił ceny od 1 dolara do ponad 20 z nim zrównał, zobaczył w otwartych i wymieniali pozdrowienia, gdy pojawił dolarów za gram. Szybko zdecydował, drzwiach Steve Arnolda trzymającego się jakiś obdartus w nasiąkniętym wodą że będzie szukać, a nie kupować. 87-gramowy meteoryt, który leżał sobie poncho, ściskający brązową, papierową Pewien mieszkaniec z sąsiedztwa bezczelnie na środkowej linii. torbę. Notkin sądził, że to jakiś pijak zaprowadził Sinclaira na Winslow Tej nocy, po odnalezieniu jeszcze szukający drobnych. Street, gdzie spadł jeden z większych kilkunastu meteorytów, oszołomieni „Czy panowie szukają tego same- okazów. Sinclair bez trudu zauważył sukcesem Sinclair i Arnold postanowili go, co ja?” — spytał ten facet.

3/2003 METEORYT str. 7 Sinclair odparł sucho: „Nie wiem. Czego pan szuka?” Z papierowej torby gość wyciągnął około dwunastu małych meteorytów. „Mieszkam tu, w mieście”, wyjaśnił. Tamtej nocy słyszałem straszliwy ha- łas, jakby grad walił w dach. Rankiem usłyszałem, że meteoryty spadły w Park Forest. Jeden znalazłem akurat przed domem. Odtąd szukam ich więcej.” Przerażony, że jest jeszcze miejsco- wa konkurencja, Notkin odciągał Sinc- laira od konwersacji. „Chodź, musimy zaraz zacząć szukać.” Sinclair zachował jeden nie prze- szukany teren dla Notkina i po kilku- minutowej jeździe tam dotarli. Był to duży parking samochodowy. Sinclair wyłączył silnik i powiedział z dużym Poszukiwacze meteorytów: Steve Arnold (z lewej) i John Sinclair (z prawej) dyskutujący nad zasięgiem obszaru rozrzutu na parkingu w Crete. przekonaniem: „Nie martw się kolego, zaraz coś znajdziesz. Są tu wszędzie.” Błyskawica przecięła niebo. Sinc- Trzej przyjaciele kupili mapę dro- W nieprzerwanie lejącym deszczu lair i Notkin schowali się do samo- gową w dużej skali i zaznaczali na niej Notkin przeglądał parking, dotykając chodu i podczas największej ulewy wszystkie znaleziska swoje, a także każdego podejrzanego kawałka ciem- ujrzeli dziwaczny widok: w środku innych, tworząc w ten sposób pierwszą nego żwiru magnesem zamocowanym burzy z piorunami na rowerze górskim i najbardziej szczegółową mapę obszaru na patyku. Zauważył obszar popękanej przez strugi deszczu zmierzał w ich rozrzutu. Postanowiwszy wyznaczyć nawierzchni; w szczelinach nagroma- stronę jakiś wariat. Jechał zygzakiem zasięg elipsy spadku, Arnold jeździł dziło się wiele małych kawałków żwiru. od jednego brzegu ulicy do drugiego dalej na południe, znajdując czasem Notkin sprawdzał każdy po kolei, aż i wymachiwał długim, metalowym małe, jednogramowe okazy wiele mil jeden szczęśliwie podskoczył do magne- prętem. „Ten facet chyba zwariował”, od miasta. su. Mówiąc sobie, że nie ma się czym powiedział Sinclair kręcąc głową. Sinclair przejechał po terenie spad- podniecać, że to z pewnością tylko jakiś Szalony rowerzysta podjechał pro- ku 600 mil samochodem, a jeszcze odłamek metalu, wziął mokry kamień, sto do samochodu i zaczął łomotać więcej przebył pieszo lub rowerem by mu się bliżej przyjrzeć. Był to pięknie w okno. Był to Arnold. „Zobacz, jaki i wrócił do domu z 400 g meteorytów. orientowany, pokryty skorupą meteoryt fajny rower dostałem” — wrzeszczał Steve Arnold spędził w terenie 44 o wadze 17,8 g. Od kiedy wysiadł z sa- w strugach deszczu spływających po dni i znalazł więcej meteorytów Park mochodu minęły jakieś cztery minuty. jego płaszczu. „I zobacz, jaki piękny Forest niż wszyscy inni poszukiwacze Szukał jeszcze przez chwilę wybiegł, aż meteoryt właśnie znalazłem!” razem wzięci. Notkin odleciał do domu na środek ruchliwej, głównej ulicy, aby Swoją drogą to był dobry pomysł. z 19 kamieniami i zupełnie nowym podnieść drugi kamień. Odwiedziwszy Wal-Mart, poszukiwa- kompletem przeciwdeszczowym. Po Notkin wrócił do samochodu, gdzie cze zaopatrzyli się w niedrogie rowery wielu ekspedycjach na spalone słońcem Sinclair przepraszał, że to miejsce widocz- górskie i przez krótki a niezwykły czas pustynie stwierdził, że o wiele bardziej nie nie jest dobre i może by spróbowali można było chodzić lub jeździć po odpowiadają mu poszukiwania na za- gdzie indziej. „Co to znaczy niedobre?” przyjemnych, wysadzanych drzewami mieszkałym terenie spadku. W końcu spytał rozpromieniony Notkin, wyciąga- ulicach południowej części Park Forest w każdej chwili można przerwać eks- jąc rękę. „Zobacz, już dwa znalazłem.” i znajdować meteoryty niemal, jak się pedycję i skoczyć do najbliższego baru wydawało, pod każ- na jakieś dobre piwo. dym domem. Arnold znalazł  ważący 36,3 g czarny Treść oświadczenia z okładki: kamień w kształcie ner- Trafienie meteorytów w dom w Park Forest, ki, siedzący sztywno na Illinois, USA Ja, Noe Garza, Park Forest, Illinois, USA, łacie białego żwiru za 426 Indiana Street, otrzymałem dziwny dar bankiem. Z odległości z nieba 27 marca 2003 roku około 12 w nocy. pięćdziesięciu stóp Not- Następujące meteoryty 104,4 g, 27,5 g, 32,4 kin wypatrzył niemal g, 5,8 g i 177 g są oryginalnymi meteorytami, które trafiły w mój dom 27 marca 2003 roku, idealny orientowany przebiły dach i strop, uderzyły w parapet i roz- okaz, 21,6 g, czekający biły lustro na drzwiach. tam, gdzie spadł, na ma- Wszystkie okazy otrzymał Rob Elliott z Fer- nlea . łym, pustawym parkingu Bogata skorupa obtopieniowa na ważącym 36,3 grama meteorycie Z poważaniem znalezionym przez Steve Arnolda. przed jakimś urzędem. Noe Garza str. 8 METEORYT 3/2003 Przenośny teren spadku

Martin Horejsi

(Artykuł z kwartalnika METEORITE Vol. 9 No. 3. Copyright © 2003 Pallasite Press)

„Nigdy się nie dowiemy, kiedy zrodził oryty, Allan Lang (właściciel samo- całe okno z ramą, co znacznie zwięk- się pomysł kolekcjonowania mete- chodu z Peekskill) oraz Adam i Greg szyło koszty naprawy. Samo lusterko to orytów.” Hupe zebrali także scenerię spadku, inny problem. Popękane szkło zostało H. H. Nininger, 1933 w szczególności przedmioty z sypialni wzmocnione, a całe lusterko zostało “Our Stone Pelted Planet”, Garza i dziurawego teraz dachu. Ich umieszczone w specjalnie wykonanym rozdział 1, wiersz 1 marzeniem jest odtworzenie w pełni pojemniku do transportu. prywatnego terenu spadku rodziny Wkrótce potem, jak Lang i bracia Krótko przed północą 26 marca 2003 r. Garza wraz z ponad tuzinem obiektów Hupe zaczęli planować wystawę, zdali trzynastoletni Robert Garza zwinął się związanych z uderzeniem, takich jak sobie sprawę, że ich zbiór przedmiotów w kłębek w swym łóżku. Niepewny, przebite gonty z dachu, złamane belki związanych ze spadkami meteorytów czy się obudził, czy tkwi w sennym stropowe, popękane płytki, rozbity jest najprawdopodobniej największą koszmarze, zamarł z przerażenia. Sze- parapet, połamane żaluzje, potłuczone tego typu kolekcją na świecie. Wśród reg ogłuszających grzmotów wyrwał lustro i oczywiście sam meteoryt. Ta starannie zebranych pozostałości po go ze spokojnego snu w rzeczywistość kosmiczna „scena zbrodni” idealnie uderzeniu meteorytu Park Forest w dom wyjątkowo silnego ataku meteorytów. rodziny Garza znalazły się nawet dwa Przez dziury w suficie zaglądały do nieżywe termity, gdyż pewien entomo- pokoju Roberta gwiazdy. Zimne po- log stwierdził, że moment ich śmierci wietrze wpływało swobodnie przez odpowiada w przybliżeniu momentowi odłamki szkła pozostałe w ramie okien- uderzenia meteorytu. Entomolog ten nej. Parapet zamienił się w strzępy zaraz po ustaleniu momentu śmierci metalu. Żaluzje zwisały w kawałkach, zaproponował za nie dość wysoką sumę, a lustro Roberta, teraz w pajęczynie ale nie udało mu się ich kupić. spękanego szkła, odbijało ciszę nocy Greg Hupe porównuje planowaną i czarno-białe oblicze sprawcy. wystawę do rekonstrukcji dinozaurów. Zjawiska niebieskie z 26 marca Objazdowa wystawa miejsca spadku są już historią, ale opowieści o spadku Garza jest pierwszą z możliwej serii meteorytu Park Forest pozostaną żywe, wystaw obejmującej także samochód podobnie jak w przypadku innych z Peekskill, pokazującej potęgę i grozę spadków meteorytów, z tą różnicą, że osobistych spotkań z meteorytami. We- teraz nie pozostały tylko słowa. Do dług ich planów kompletna wystawa materialnych pozostałości po spadkach ma być pokazana po raz pierwszy na meteorytów rzadko należy coś więcej Główna masa sprawcy szkód w domu rodziny targach minerałów w Tucson w lutym Garza wraz z fragmentami połamanych żalu- niż tylko kamienie z kosmosu. Ci, któ- zji i drewna odłupanego z belek stropowych. 2004 r. Potem, jeśli będzie na to zgo- rzy są świadkami przybywania kamieni Dokument w plastykowej torebce z dowodami da, zostanie przeniesiona do Chicago z nieba, zaraz chcą je oczyścić i pragną, wskazuje Noego Garza (ojca Roberta) jako Field Museum na pierwszy przysta- by towarzyszyły im w dalszym życiu. poszkodowanego, a przestępstwo jako skutek nek w możliwej wieloletniej podróży działania siły wyższej, co miało miejsce minutę Kilka godnych uwagi wyjątków po- przed północą 26 marca. dokoła świata. jawiło się, gdy uszkodzenia były tak To, co zaczęło się jako nieszczę- duże, że nie opłacało się naprawia- będzie pasować do przenośnej wysta- ście dla domu rodziny Garza, prze- nie uszkodzonych obiektów, tak jak wy muzealnej pokazującej widok od obraziło się w uśmiech fortuny. Oprócz w przypadku samochodu z Peekskill czubka dachu do podłogi w sypialni. meteorytów sprzedano także wszystkie czy skrzynki pocztowej z Claxton. Uzupełnieniem wystawy będą inne możliwe przedmioty związane z ich Z 25* meteorytów, które przebiły się ślady wydarzenia w Park Forest, jak spadkiem, włącznie z potrzaskanym przez dachy, zachowało się bardzo powiększenia artykułów z gazet i być lustrem, które, nawiasem mówiąc, mało otworów pouderzeniowych, nie może nagrania video. sprzedane za najwyższą cenę, dowio- mówiąc już o uszkodzonych materia- Pozyskanie materiałów związa- dło, że stłuczone lusterko nie zawsze łach na tyle nieroztropnych, by stawać nych ze spadkiem nie było łatwe ani przynosi pecha. na drodze meteorytu. Na szczęście tanie. Wymagało dodatkowej pracy w przypadku Park Forest było inaczej. fachowców naprawiających uszko- * Według danych wyszukanych uprzejmie Chociaż najważniejszymi obiek- dzenia. Z dachu wycięto dodatkowy przez Bernda Pauliego z Niemiec. tami po spadku są oczywiście mete- materiał, a ze ściany wyjęto delikatnie  3/2003 METEORYT str. 9 internetowych i są oferowane przez Zbadanie proporcji izotopów wielu dealerów meteorytowych. tlenu także nie poparło pochodzenia NOWINY Ponieważ okazy tej skały znalazły meteorytowego. Wyniki były zgodne Obiekt Shirokovsky: me- się w wielu kolekcjach meteorytów z tym, czego oczekiwano przy ziem- teoryt, ziemska skała czy na całym świecie, informacje o jej skim pochodzeniu. Analiza gazów dyskusyjnym składzie chemicznym szlachetnych w okazie Shirokovsky jeszcze coś innego? zebrano w specjalnym oświadczeniu na pokazała lepszą zgodność z Ziemią niż Uwaga autora: Istnieje zawsze ryzyko, temat okazu Shirokovsky, rozesłanym z czymkolwiek, co spędziło jakiś czas że gdy ktoś pisze do czasopisma (w po- drogą elektroniczną przez Meteoritical w kosmosie. Chyba że Shirokovsky po- równaniu z elektronicznym przekazem Society. Według niego: chodzi „z wnętrza dużego meteoroidu” informacji), to w momencie ukazania „Okazy obiektu znanego jako osłoniętego przed promieniowaniem się publikacji nowe informacje mogą pallasyt Shirokovsky prawdopodobnie kosmicznym. Jednak ze względu na już inaczej naświetlać sytuację. Gdyby nie są meteorytami.” W dalszej części to, że dziura w lodzie była dość mała, w momencie czytania tej notatki pro- tego dwustronicowego dokumentu istnienie dużego meteorytu nie wydaje blem znaleziska Shirokovsky był już zaprezentowano wstępne wyniki badań się prawdopodobne. inaczej wyjaśniony lub rozwiązany, to laboratoryjnych. Można go znaleźć Dalsze dane budzące wątpliwość proszę spojrzeć na tę opowieść w od- w Internecie pod: http://meteoritical- pochodzą z neutronowej analizy akty- powiednim kontekście historycznym. society.org/bulletin/shirokovsky.pdf wacyjnej. Jest to metoda, w której jądra Wszystko powinno być robione Jeff Grossman, przewodniczący atomów są wzbudzane przez bombar- najprościej jak można, ale nie prościej. Komisji Nazewnictwa Meteorytów, dowanie neutronami. Powracając do (Albert Einstein) oświadczył, że ponieważ ta materia tra- stanu podstawowego, emitują promie- Jedenaście miesięcy przed startem fiła do muzeów i prywatnych zbiorów niowanie gamma charakterystyczne pierwszego sputnika została udoku- „uważamy, że ważne jest publiczne dla poszczególnych pierwiastków. W mentowana podręcznikowa relacja przedstawienie nie opublikowanych przypadku Shirokovskiego zawartość o spadku meteorytu koło miasta Shiro- niektórych pierwiastków była podobna kovsky w Rosji. Według niej 1 lutego do zawartości w pallasytach, podczas 1956 r. o 3:30 UT był widoczny przez gdy innych była „znacząco niższa od pięć sekund bolid, który pozostawił zawartości w pallasytach”. dymny ślad utrzymujący się przez go- Termoluminescencja to proces, dzinę. Donoszono, że szyby w oknach w którym próbka materii jest ogrze- pękały od fali uderzeniowej. Uważa wana, co powoduje uwalnianie uwię- się, że meteoryt przebił lód i wpadł zionych elektronów, które tworzą się do zbiornika wodnego Shirokovsky. w wyniku rozpadu promieniotwór- W pokrywającym zbiornik lodzie czego. W określonej temperaturze o grubości 80 cm znaleziono dziurę pojawia się świecenie wskazujące na o średnicy 42 cm. W jej pobliżu odnale- to uwolnienie, a następnie temperatury, ziono cząstki metalu zawierające dużo Tajemniczy Shirokovsky zaprasza nas do które spowodowały wzrost jasności, odgadnięcia jego sekretów. Fot. Geoff Notkin. niklu, ale wszelkie próby szukania porównuje się ze znanymi próbkami. meteorytu były bezowocne. Dopiero jeszcze wyników badań naukowych, W wyniku badań termoluminescen- w 2002 r. anonimowi poszukiwacze, aby nie tylko „wtajemniczeni” wiedzie- cyjnych obiektu Shirokovsky stwier- nurkując w tym miejscu, znaleźli 150 li o wątpliwościach dotyczących jego dzono, że jego oliwiny lepiej pasują do kg fragmentów żelaza i powstała strona pozaziemskiego pochodzenia.” tych, które powstały na Ziemi, niż do internetowa pokazująca meteoryt Shi- Według oświadczenia Meteoriti- pozaziemskich oliwinów spotykanych rokovsky (www.shirokovskymeteorite. cal Society badania mineralogiczne w pallasytach. Podobnie poszukiwanie com). pokazały, że na pierwszy rzut oka śladów promieniowania kosmicznego, Znalezione fragmenty trafiły do Shirokovsky wygląda na pallasyt. których w ziarnach oliwinu okazu laboratoriów całego świata. W wyniku Gdy jednak zaczniemy czytać między Shirokovsky nie stwierdzono, także badań niuansów składu chemicznego wierszami, pojawiają się problemy. Tak wskazuje na ziemskie pochodzenie. pojawiły się wkrótce dwa problemy: jak w pallasytach są „kanciaste okru- Według Grossmana „Są meteoryty niektóre wyniki wskazywały, że Shi- chy krzemianów w bogatym w metal na ziemskiej linii tlenu, są meteoryty rokovsky nie jest meteorytem, podczas cieście skalnym.” Jednak nie widać, o krótkim wieku ekspozycji na pro- gdy w rezultacie innych badań trudno aby oliwin reagował z metalem, co mieniowanie kosmiczne i dziwaczne było zaakceptować twierdzenie, że powinno występować w pallasytach. meteoryty także pojawiają się od czasu Shirokovsky jest po prostu ziemską Ponadto oświadczenie stwierdza: do czasu.” Jednak badania nie są już skałą. W zasadzie Shirokovsky okazał „wysoka zawartość niklu w oliwinie zakończone. Trzeba jeszcze przepro- się bezdomny. Ale poza laboratoriami różni się od zawartości we wszyst- wadzić testy na kosmogeniczne nukli- niewiele osób wiedziało o kłopotach, kich meteorytach bogatych w metal”, dy, a proces krytycznej analizy danych jakich narobił ten „pallasyt”. a także „minerały akcesoryczne są dopiero się rozpoczyna, przebiegając Płytki i fragmenty okazu Shiro- nietypowe dla meteorytów, a brak jest w dość ślimaczym tempie. kovsky sprzedawano na targach me- minerałów akcesorycznych typowych Jeśli zastanowić się nad przyszło- teorytowych w Tucson, na aukcjach dla meteorytów żelazno-kamiennych.” ścią okazu Shirokovsky, to niezależnie str. 10 METEORYT 3/2003 od wyników wnioski będą fascynujące. okresie historii Układu Słonecznego. Czy meteoryt Jego zagadka to nie tylko problem, Schmitz wraz kolegami poszuki- miał wpływ na historię czy jest to meteoryt, czy nie. Okaz wał unikalnych, pozaziemskich form ten spadł na linię horyzontu naszej minerału chromitu, które spotyka się chrześcijaństwa? wiedzy o meteorytach i, czy nam tylko w meteorytach pochodzących Zespół geologów uważa, że da- się to podoba czy nie, wskaże nowe z rozbicia ciała macierzystego chon- towanie znalezionego we Włoszech kierunki myślenia. Jak zastanawia się drytów L. Orzekli oni, że wszystkie krateru uderzeniowego wskazuje, że Grossman: „Naprawdę trudno wierzyć meteoryty w szwedzkich wapieniach moment jego powstania zbiega się ze twierdzeniom wyjaśniającym, czym pochodzą z tej katastrofy. Ponadto zjawiskiem niebieskim, które miało coś nie jest, kiedy nie mamy żadnego stwierdzili, że koncentracje ziaren nawrócić cesarstwo rzymskie na chrze- pojęcia, czym to jest.” pozaziemskiego chromitu wielko- ścijaństwo. Martin Horejsi ści mułu i piasku w wapieniach ze To właśnie tuż przed bitwą decy- wszystkich pięciu kamieniołomów dującą, kto przejmie kontrolę nad Rzy- są podobne, co wskazuje, że tempo mem i cesarstwem, Konstantyn ujrzał Starożytny deszcz mete- spadania meteorytów na całym terenie oślepiające światło mknące po niebie orytów było takie samo. i przypisał zwycięstwo, które potem Na podstawie meteorytowych Badania pomagają wyjaśnić, nastąpiło, pomocy chrześcijańskiego skamieniałości znajdowanych w sta- dlaczego Schmitz z kolegami z Go- boga. Chcąc umocnić swą władzę, rych wapieniach eksploatowanych eteborga mógł zebrać tak wiele mete- rozkazał, aby zaprzestać prześladowa- w południowej Szwecji geolodzy z Rice orytowych skamieniałości w jednym nia chrześcijan, a ich religia zyskała University odkryli, że ogromne zderze- kamieniołomie koło Kinnekulle oficjalny status. nie w pasie planetoid około 500 mln lat w Szwecji przez ostatnie dziesięć lat. W IV w. po Chrystusie podzielone temu spowodowało intensywne spada- Meteoryty w skałach osadowych spo- cesarstwo rzymskie wciąż było roz- nie meteorytów na powierzchnię Ziemi. tykane są bardzo rzadko. Znaleziono rywane wojną domową. Konstatntyn Badania, których wyniki ukazały ich tylko 55, z czego grupa Schmitza i Maxentius zawzięcie walczyli o to, się ostatnio w „Science”, opierały się znalazła 50. by być jedynym cesarzem. na analizach meteorytowych skamie- „To prawda, że mieliśmy szczę- Konstantyn był synem zachodnie- niałości i próbek wapieni z pięciu ście, że szukaliśmy we właściwym go cesarza, Konstantyna Chlorusa. Po szwedzkich kamieniołomów oddalo- miejscu — w warstwie osadów, która śmierci w 306 r. jego wojska obwołały nych od siebie do 500 km. Wapienie formowała się na dnie morza bezpo- cesarzem Konstantyna. Jednak w Rzy- te powstały z osadów dna morza na średnio po tym katastrofalnym zde- mie faworytem był Maxentius, syn przestrzeni 2 mln lat około 480 mln lat rzeniu” — powiedział Schmitz. „Ale poprzednika Konstantyna, Maximiana. temu, zatapiając całe meteoryty oraz z drugiej strony nigdy nie zaczęliby- Wobec dwóch pretendentów do tytułu śladowe minerały z meteorytów, które śmy tam szukać, gdyby pracownicy zwołano w 308 r. konferencję, której uległy rozpadowi, w litograficznej kamieniołomu nie znajdowaliby tam wynikiem było nazwanie Maxentiusa kapsule czasu. regularnie, choć rzadko, meteorytów.” starszym cesarzem wraz z Galeriusem, „To, czym się zajmujemy, to astro- Póki grupa Schmitza nie zaczęła jego teściem. Konstantyn miał być nomia, ale zamiast patrzeć w górę na współpracować z załogą kamienio- cezarem, czyli młodszym cesarzem. gwiazdy, patrzymy w dół na ziemię” łomu, meteorytowe skamieniałości Taka sytuacja nie była jednak sta- — powiedział szef zespołu Birger były wyrzucane, ponieważ szpeciły bilna i już w 312 r. ci dwaj mężowie Schmitz, który prowadził badania, wapienne płyty. Schmitz sądzi, że toczyli wojnę. Konstantyn najechał gdy pracował okresowo jako profesor jest możliwe, iż podobne koncentra- Włochy i napotkał siły Maxentiusa nauk o Ziemi w Rice. Schmitz jest cje meteorytowych skamieniałości przy moście nad Tybrem, kilka kilo- profesorem geologii mórz w uniwer- i ziaren pozaziemskiego chromitu metrów od Rzymu. Obaj wiedzieli, że sytecie w Goeteborgu. występują na całej Ziemi w wapie- będzie to rozstrzygająca bitwa, przy Tempo spadania meteorytów na niach, które formowały się po rozpa- czym siły Konstantyna przeważały. Ziemię jest dziś dość jednorodne przy dzie tej planetoidy. Ostatnio uzyskał Potem stało się coś dziwnego. średniej około jednego meteorytu na fundusze na poszukiwanie dowodów Euzebiusz, jeden z pierwszych histo- rok na 12500 km2*. Z badań wynika, w Chinach i powiedział, że są także ryków chrześcijaństwa, wspomina że w okresie formowania się wapienia, obiecujące miejsca w Ameryce Po- o tym zjawisku w swym „Nawróceniu na całym obszarze objętym badaniami łudniowej. Konstantyna”. (250000 km2) tempo spadania było Rice University „...podczas gdy właśnie się modlił, 100 razy większe. Biuro rzecznika prasowego zanosząc gorące prośby, cudowny znak Około 20% meteorytów lądują- ukazał mu się z nieba, w relację o któ- cych dziś na Ziemi to pozostałości rym trudno by było uwierzyć, gdyby * bardzo dużej planetoidy, którą ba- Inaczej mówiąc, średnie tempo spadania opowiadała to jakaś inna osoba. to jeden meteoryt na mile kwadratową co dacze planet nazywają „ciałem ma- …około południa, gdy dnia już 7700 lat. Tak więc w miejscach, jak Gold zaczynało ubywać, zobaczył na własne cierzystym chondrytów L”. Została Basin, gdzie meteoryty mogą walać się ona rozbita około 500 mln lat temu, przez 30000 lat, mogą być średnio cztery oczy znak krzyża świecący na niebie w trakcie największego zdaniem spadki na milę kwadratową — przyp. red. ponad Słońcem z inskrypcją: „Tym naukowców zderzenia w ostatnim Meteorite. zwyciężaj”.

3/2003 METEORYT str. 11 Widok ten zdumiał ogromnie jego czący o przetrwanie chrześcijanie go”, do którego zaliczane są okazy i całą jego armię, która podążała za nim mogli nie otrzymać opieki państwa. rzadkich minerałów ...i meteoryty. w tej wyprawie i była świadkiem cudu.” Historia chrześcijaństwa i ustanowienie Powinniśmy wiedzieć, że Stany Zjed- Poderwana do walki boską inter- w Rzymie papieży mogłyby przebiegać noczone ratyfikowały Konwencję, ale wencją armia Konstantyna wygrała zupełnie inaczej. nie przeprowadziły legislacji umożli- i złożył on hołd Bogu chrześcijan, który, Dr David Whitehouse wiającej sądom w USA działania sto- jak wierzył, pomógł mu. Był to czas, gdy Redaktor naukowy BBC News sownie do Konwencji. Jednak czasem chrześcijaństwo walczyło o przetrwanie. Online rząd Stanów Zjednoczonych odbierał Wsparcie ze strony najpotężniejszego meteoryty prywatnym osobom na człowieka w cesarstwie pozwoliło roz- W kierunku zakazu podstawie ustawy o zabytkach, która kwitnąć rodzącej się religii. kolekcjonowania pierwotnie dotyczyła przedmiotów po Cóż to jednak za zjawisko na- W suplemencie do Indianach i innych zabytków, a później wróciło Konstantyna i zmieniło bieg and Planetary Science (grudzień rozciągnięto ją na wszystkie obiekty historii? 2002) ukazał się ważny artykuł, który o znaczeniu naukowym, jak to określiło Jens Ormo, szwedzki geolog, i jego dealerzy, kolekcjonerzy, kustosze Ministerstwo Spraw Wewnętrznych. koledzy pracujący we Włoszech sądzą, w muzeach i meteorytycy powinni Pan Schmitt rozmawiał z wie- że Konstantyn był świadkiem uderzenia uważnie przeczytać. Nosi on tytuł loma osobami z grona naukowców, meteoroidu. Zespół badawczy uważa, że The Law of Ownership and Control of kolekcjonerów i dealerów meteorytów. zlokalizował to, co pozostało z krateru Meteorites, a jego autorem jest kana- Niektórzy naukowcy bardzo popierali po zderzeniu. dyjski prawnik Douglas G. Schmitt, prawo zabraniające wszelkiego han- Jest to mały, okrągły Cratere del który szczególnie interesuje się „pra- dlu i prywatnego kolekcjonowania Sirente w środkowych Włoszech. Jest wem kosmicznym”, które obejmuje meteorytów. Ma to odzwierciedlenie to oczywisty krater uderzeniowy, mówi również meteoryty. W artykule autor w projekcie ustawy przedstawionym Ormo, ponieważ ma odpowiedni kształt, dokonuje krótkiego przeglądu prawa w Izbie Reprezentantów 11 czerwca a ponadto otaczają go liczne mniejsze, obowiązującego w ponad 20 krajach. 2003 r. nazwanej „Ustawa o ochro- wtórne kratery, wytworzone przez Wskazuje, że chociaż prawo dotyczące nie zasobów paleontologicznych”, wyrzucony gruz, jak wynika z modeli własności w różnych krajach wygląda nad którą pracowali paleontolodzy zderzenia. różnie, jednakże w większości państw całego kraju, aby zabronić zbierania Datowanie radiowęglowe plasuje stwierdza, że znaleziony meteoryt na- na terenach publicznych wszystkich, krater w odpowiednim czasie, aby Kon- leży do właściciela ziemi. Dość proste, z wyjątkiem najmniej znaczących stantyn mógł widzieć jego powstanie. ale poważną przeszkodą jest eksport. (bezkręgowców), skamieniałości znaj- Wykryto także magnetyczne anomalie Dobrym przykładem jest Kanada. dowanych w Stanach Zjednoczonych. wokół wtórnych kraterów, być może Jeśli jesteś obywatelem Kanady, mo- Ciekawe, że w tej ustawie (Rozdz. 14) wywołane magnetycznymi fragmenta- żesz posiadać kanadyjskie meteoryty: okazjonalne zbieranie skał i minerałów mi meteorytu. obojętne czy spadły na twą ziemię czy „do użytku osobistego” jest dozwolo- Według Ormo meteoroid uderzył nie, ale kanadyjskie prawo nie zezwala ne. Meteoryty w szczególności nie są w Ziemię z siłą małej bomby jądrowej, na wywiezienie kanadyjskich meteory- wymienione. Ta ustawa jednak może być może o mocy około kilotony. Mu- tów do USA czy dokądkolwiek, bez stać się wzorcem dla przyszłej ustawy siało to wyglądać jak wybuch jądrowy zezwolenia niemal niemożliwego do zabraniającej zbierania meteorytów na z chmurą w kształcie grzyba i falami uzyskania na stałe. Jest to droga jed- rządowych terenach USA. uderzeniowymi. Był to widok wywołu- nokierunkowa. Kanadyjczykom wolno W tym samym czasie, wbrew jący wrażenie i jeśli rzeczywiście Kon- pojechać do Stanów Zjednoczonych, powyższej ustawie, kolekcjonerzy stantyn go ujrzał, mogło to przechylić kupić amerykańskie meteoryty (lub i dealerzy kontynuują dobrowolną szalę zwycięstwa. z jakiegokolwiek innego kraju) i zabrać współpracę z naukowcami z pożytkiem Co jednak by się stało, gdyby nie je do Kanady. dla obu stron. Dealerzy potrzebują to przypadkowe zjawisko — zdarzające W 1970 r. UNESCO przyjęło ekspertów do klasyfikowania nowych się może raz na kilka tysięcy lat — nie „Konwencję Dziedzictwa Kulturo- znalezisk, a badacze potrzebują armii wystąpiło we Włoszech w tym czasie? wego” dotyczącą ochrony, śledzenia poszukiwaczy do znajdowania nowych Maxentius mógł wygrać bitwę. i odzyskiwania z uznających ją krajów meteorytów, z których wiele okazało Historia Rzymu byłaby inna, a wal- tak zwanego „dziedzictwa kulturowe- się niezwykle ważnymi dla ich badań. Prawa zabraniające zbierania mete- orytów na całym świecie zniszczyłyby w efekcie tę kruchą, ważną współpracę. Chciałbym zachęcić czytelników do przeczytania tego artykułu i za- stanowienia się nad jego skutkami dla przyszłości kolekcjonowania meteorytów. Abstrakt jest dostępny w Internecie na: www.uark.edu/meteor O. Richard Norton  str. 12 METEORYT 3/2003 Petrograficzna galeria meteorytów

O. Richard Norton Zdjęcia Tom Toffoli

(Artykuł z kwartalnika METEORITE Vol. 9 No. 3. Copyright © 2003 Pallasite Press) (Konsultacja petrologiczna wersji polskiej: dr Jacek Siemiątkowski)

zeszłym roku prezentowa- cienkie i mikroskop petrograficzny. cienkich przy skrzyżowanych polaro- łem serię artykułów oma- Zanim zaczniemy oglądać zdjęcia, idach można traktować jak naturalne W wiających podstawy pe- może warto przypomnieć sobie te dzieła sztuki, a nie tylko jako przed- trografii. Jej celem była zachęta artykuły. miot badań naukowych. Czasem, i pomoc dla kolekcjonerów, aby Prezentuję tu galerię 22 barw- studiując szlify, odkładam naukę na zajrzeli pod skorupę obtopieniową nych zdjęć, które zrobił dr Tom bok i po prostu patrzę na labirynt swych okazów. Przecięcie meteorytu Toffoli. Jego zdjęcia wielokrotnie barw interferencyjnych godny pędzla tylko zaczyna ujawniać ukryte w nim pojawiały się w Meteorite, a także artysty. Przeglądając te zdjęcia, mo- cuda. Musimy sięgnąć głębiej, do zdobią stronice niedawno wydanej żecie patrzeć w podobny sposób. Dla mikroskopowego świata tych kamie- The Cambridge Encyclopedia of spragnionych nauki podaję krótkie ni z kosmosu, wykorzystując płytki Meteorites (2002). Obrazy płytek interpretacje. Przyjemnej zabawy!

Fot. 1. Belkowa chondra oliwinowa o średnicy 1,3 mm Fot. 2. Ta eliptyczna belkowa chondra oliwinowa o wiel- z chondrytu Pevensey LL5. Dwie różne barwy interferen- kości 1,5 mm pochodzi z chondrytu Cole Creek H5. Widać cyjne beleczek i obwódki wskazują, że chondra składa się kilka domen oliwinu o różnej orientacji i dlatego o różnych z dwóch kryształów oliwinu. Niebieski obszar oddzielający barwach interferencyjnych. Chondra zawiera też ziarna te kryształy jest bliski wygaszania. ortopiroksenu, na fotografii białe i pomarańczowe.

Fot. 3. W tej chondrze belkowej oliwinowej o średnicy Fot. 4. Chondra o średnicy 1 mm z chondrytu Axtell CV3. 1 mm z chondrytu Gold Basin L4 widać dwa wrośnięte Gruba obwódka może być rezultatem późniejszego sto- ziarna oliwinu o różnych barwach interferencyjnych. Za- pienia po uformowaniu się chondry belkowej. W centrum uważmy, że podobnie jest podzielona obwódka. Czarne widać dwie domeny oliwinu o belkowej strukturze. Jedna obszary to żelazo niklonośne, czyli kamacyt. ma wyjątkową niską barwę interferencyjną (białą), druga barwę karmazynową drugiego rzędu.

3/2003 METEORYT str. 13 Fot. 5. Wyjątkowo duża (6,4 mm) spękana belkowa chon- Fot. 6. W tej chondrze o średnicy 0,9 mm z chondrytu dra oliwinowa z chondrytu Holbrook L6. Przyglądając się Cleo Springs H4 widać grupy równoległych belek oliwinu, uważnie lewej stronie, dostrzegamy brzeg przypuszczalnie z których każda ma inną barwę interferencyjną. Chondrę drugiej chondry o barwie karmazynowej. Chondrę otacza otacza gruba obwódka ziarnista, której oliwiny krystalizują zrekrystalizowane ciasto skalne. w takiej samej orientacji jak domeny oliwinów chondry. Ciemne paski przechodzące przez środek to kryształy wygaszone.

Fot. 7. Chondra z chondrytu węglistego Cooldge C3.8 Fot. 8. Promienista chondra piroksenowa o wielkości 1,25 (bliżej nieoznaczonego). Widać, że jest to promienista mm z chondrytu NWA 094 LL3,6. Chondra jest eliptyczna chondra piroksenowa z promieniście zorientowanymi z listewkami rozchodzącymi się promieniście z punktu kryształami. Punkt krystalizacji znajduje się w jej środku. krystalizacji u góry z lewej. Centrum jest o innej orientacji Barwy interferencyjne są wszystkie zgaszone, sugerując, i prawie wygaszone. Chondra jest przyklejona w trakcie że są to ortopirokseny. zderzenia do innej chondry, co obrazuje jej wklęsła górna powierzchnia.

Fot. 9. Bliźniacza chondra piroksenowa. Chondry o podob- Fot. 10. Ta chondra pochodzi z chondrytu Zegdou H3. nej budowie promienistej. Początkowy punkt krystalizacji Kilka kryształów piroksenów, o listewkowych zbliźnia- większej chondry na powierzchni mniejszej w centrum czeniach grubości poniżej mikrometra, zorientowanych chondry. Na prawym brzegu większej chondry widać co jest w różnych kierunkach. Dwa żółte ziarna w środku to najmniej dwa małe „kratery”. włas-nokształtne kryształy oliwinu.

str. 14 METEORYT 3/2003 Fot. 11. Belkowa chondra oliwinowa z chondrytu Moorabie Fot. 12. Dodatkowe oświetlenie chondry powoduje odbicie L3,6 ma cztery różne domeny ustawione pod kątem pro- światła od czarnego metalu, dając niebieskie zabarwienie stym do siebie. Chondrę otacza gruba drobnokrystaliczna większości czarnych obszarów na fot. 11. Maleńkie krysz- obwódka. tały metalu obecne w obwódce, a większe rozproszone w cieście skalnym (matriks) chondry. Niektóre ziarna krzemianów na fot. 11 są wygaszone, ale pojawiają się w świetle odbitym.

Fot. 13. Rzadko spotykana chondra złożona, w której jedna Fot. 14. Chondra oliwinowa o średnicy 1 mm z Allende obejmuje drugą, znaleziona w chondrycie CK4, DaG 412. CV3.2. Wygląda na całkowicie wykrystalizowaną z nie- Większa chondra (0,87 mm średnicy) obejmuje mniejszą wielką ilością interstycjalnego szkliwa. Ma niebieską o podobnej strukturze i składzie. Trzecia chondra, mająca barwę drugiego rzędu przerwaną w środku przez orto- barwy wyższego rzędu, zajmuje dolną połowę. Wszystko to piroksen o niskiej barwie. Z lewej jest duże, reliktowe jest osadzone w zrekrystalizowanym oliwinie i piroksenie. ziarno oliwinu.

Fot. 15. Eliptyczna chondra z chondrytu Brownfield H3.7. Fot. 16. Chondra o średnicy 2 mm z Allende CV3.2. Do- Dominuje w niej pojedyncze, spękane ziarno oliwinu, minuje w niej barwny oliwin o kilku orientacjach. Mimo pozostałość z wcześniejszego okresu historii Układu spękań można w niebieskim obszarze u dołu z prawej Słonecznego. To pierwotne ziarno, utworzone wcześniej, zobaczyć proste ścianki kryształu. Niektóre ziarna oliwinu zgromadziło pył, który został ogrzany i skrystalizował, są wygaszone. Jest to ziarno reliktowe podobne do tego tworząc drobne ziarna otaczające to pierwotne. z fot. 15.

3/2003 METEORYT str. 15 Fot. 17. Pole w eukrycie DaG 411. Duże, tabliczkowe Fot. 18. Jest to pole z chondrytu Gold Basin L4. Zauważmy kryształy zbliźniaczonego plagioklazu dominują w cen- duży, symetryczny kryształ o długości 0,3 mm mający trum fotografii. Zauważmy przemieszczenia płaszczyzn niebieską barwę interferencyjną. Jest to własnokształtny bliźniaczych przypominające uskoki. Pomiędzy dużymi kryształ mający pełną symetrię i wyjątkowo mało spękań. kryształami maleńkie kryształy pigeonitu, augitu i pla- Żółte kryształy są subhedralne, to znaczy mają niektóre goklazu. ścianki kryształu, ale nie wszystkie.

Fot. 19. Pole w angrycie Sahara 99555. W środku i z lewej Fot. 20. Pole z shergottytu Sayh al Uhaymir 008. Środek są widoczne brązowe kryształy fassaitu, klinoproksenu jest zdominowany przez spękany, subhedralny kryształ Ca-Al-Ti. Białe kryształy w postaci ostrzy to anortyt wi- oliwinu mający zieloną barwę trzeciego rzędu. Otoczony doczny jako przerosty w oliwinie (biały i niebieski obszary jest on plagioklazem wielokrotnie zbliźniaczonym. Ciemne u dołu z lewej i po prawej stronie. Duże, wygaszone ciemne obszary mogą być albo wygaszonymi minerałami, albo ziarno u góry z lewej to fassait. obszarami izotropowego szkliwa.

Fot. 21. Pole z shergottytu Zagami. Prostokątny kryształ Fot. 22. Ziemskie bazalty często zawierają oliwin. To jest o długości 2,1 mm to augit z widoczną zonalnością składu bazalt oliwinowy z shergotytu Sayah al. Uhaymir 008. chemicznego (niebieski obszar). Mniejsze ziarna zoriento- Duży, zielony, euhedralny kryształ to oliwin typowo spę- wane na ogół równolegle sugerują lawę bazaltową. Czarne kany, ale tylko z niewielkimi przemieszczeniami. Otaczają obszary to szkliwo o składzie skalenia, czyli maskelinit, go ziarna skalenia i augitu. Ciemne obszary to szkliwo. gdzie skaleń został ponownie przekształcony w szkliwo. Kryształ w lewym dolnym rogu wykazuje nieregularne wygaszania wskazujące na szok uderzeniowy.  str. 16 METEORYT 3/2003 Kamienie z Czerwonej Planety — alternatywna wyprawa na Marsa Norbert Classen Zdjęcia Thomas Vettori

(Artykuł z kwartalnika METEORITE Vol. 9 No. 3. Copyright © 2003 Pallasite Press)

ostatnim numerze Meteo- samo było w przypadku większości w swym Mikromegas określając oba rite przedstawiłem swoje kolekcjonerów meteorytów, astrono- jako małe ciała i rzeczywiście Deimos W „Wyznania lunatyka”, mów, badaczy planet i miłośników i Fobos okazały się obiektami o wiel- moje osobiste poszukiwania Księżyca kosmosu. kości planetoid, znacznie mniejszymi i pasję kolekcjonowania meteorytów Podobnie jak marzenia, powieści od naszego Księżyca. Dla uczczenia księżycowych. Jest to jednak tylko fantastyki naukowej często stają się ich intuicji dzisiejsi astronomowie jedna strona medalu, ponieważ zajmuję prekursorami sondującymi mroczny nazwali dwa z większych kraterów na się także nałogowo kolekcjonowaniem ocean możliwości i przewidującymi Deimosie, Swift i Voltaire. meteorytów marsjańskich i w tym arty- przyszłe tendencje. Czasem nawet wy- Oczywiście przewidywania Swi- kule chciałbym zapoznać Was z tymi dają się prorocze. W 1726 r. Jonathan fta i Voltaire’a są wyjątkowe, jeśli kamieniami z Czerwonej Planety Swift w Podróżach Guliwera pisał chodzi o dokładność, podczas gdy i z moją prywatną wyprawą na Marsa. o dwóch księżycach Marsa ponad większość opowieści fantastyczno- Przez ostatnie stulecia Mars był 150 lat wcześniej, zanim Asaph Hall naukowych ledwie zawiera jedno źródłem spekulacji na temat możliwo- po raz pierwszy zaobserwował przez ziarenko prawdy. Jednak chociaż nie ści istnienia życia na innych planetach. teleskop dwóch towarzyszy Marsa, ma sztucznych kanałów na Marsie, W 1877 r. włoski astronom, Giovanni Fobosa i Deimosa. Pomysł Swifta, istnieją tam ogromne, wyschnięte Virginio Schiaparelli, opublikował że Mars ma dwa księżyce, nie byłby koryta rzek i kaniony, a większość szczegółową mapę naszego czerwo- czymś szczególnym, gdyby nie fakt, naukowców jest dziś przekonana, nego sąsiada z widocznymi tajem- że przewidział on ich okresy obiegu „że nasz czerwony sąsiad miał mo- niczymi kanałami przecinającymi jako 7,5 godz. i 21,5 godz. Dziwne, że krą” przeszłość z rzekami, a może powierzchnię planety i wpływającymi wybrał on okresy obiegu tak odmienne nawet morzami i oceanami. Chociaż do różnych mórz i oceanów. Schia- od okresu naszego Księżyca wynoszą- cywilizacja marsjańska nie istnieje, parelli nie wykluczał możliwości, że cego około 28 dni. Jednak trafił niemal szereg wskaźników sugeruje, że na te kanały mogą stanowić sztuczny idealnie: rzeczywiste okresy obiegu młodym Marsie mogło rozwinąć się system stworzony przez inteligentną, wynoszą 7,65 godz. dla Fobosa i 30,3 prymitywne życie i że niektóre mar- marsjańską cywilizację. Śluzy zosta- godz. dla Deimosa. W 1752 r. Voltaire sjańskie mikroby mogły przeżyć pod ły otwarte w symbolicznym sensie, także przewidział dwa księżyce Marsa wysuszoną powierzchnią planety aż wywołując wkrótce masową histerię podsycaną publikacjami amerykań- skiego astronoma Percivala Lowella i słynną książką Wojna światów H. G. Wellsa. Dziś wiemy, że kanały Schiaparel- lego były tylko złudzeniem optycznym, a cywilizacja marsjańska nie istnieje. Jednak Schiaparelli, Lowell i Wells zrodzili gatunek fantastyki naukowej i szerokie publiczne zainteresowanie kosmosem oraz innymi planetami. Jestem niemal pewien, że bez dzieł Julesa Verne’a i innych autorów fan- tastyki naukowej Neil Armstrong nie postawiłby stopy na Księżycu i nie do- tarlibyśmy do gwiazd, a przynajmniej nie w taki sposób, jak to robimy. Gdy byłem dzieckiem, moje zainteresowa- nie kosmosem było wywołane przez Oto płytka shergottytu oliwinowego NWA 1068 ważąca 2,412 g, o wymiarach 25×18×2 mm. Inkluzje gazu uwięzionego w tym meteorycie były pierwszymi, które zgadzały się z danymi Wellsa, Verne’a i Star Trek oraz przez na temat marsjańskiej atmosfery przekazanymi przez Pathfindera. Podziękowania dla Bruno różne misje NASA i sądzę, że tak Fectaya i Carine Bidaut.

3/2003 METEORYT str. 17 do dziś. Gdy piszę ten tekst, europej- skie i amerykańskie statki kosmiczne zmierzają w kierunku Marsa, wy- posażone we wszystkie rodzaje wy- myślnych urządzeń, aby udowodnić lub zdyskredytować to twierdzenie. Nasze agencje kosmiczne i narody wydają miliardy dolarów, aby zdobyć jakieś przekonujące dane, i inwestują jeszcze więcej pieniędzy w przyszłe wyprawy mające przywieźć próbki z Marsa, mimo faktu, że już mamy różne próbki marsjańskich skał, które są intensywnie badane w różnych laboratoriach całego świata. To tak zwane SNC, oryginalne marsjańskie skały, które przybyły na Ziemię w po- staci meteorytów.

Przybycie Marsjan Ważąca 1,142 g płytka pierwszego shergottytu — Shergotty, marsjańskiego meteorytu, który spadł 25 sierpnia 1865 r. w Indiach. Przy wymiarach około 17×11×3 mm jest to jedna z niewielu Meteoryty SNC zostały tak nazwa- reprezentatywnych próbek w prywatnych zbiorach. Dzięki dla Roba Elliotta. ne od historycznych spadków Shergotty, Nakhla i , z których każdy dość młoda w porównaniu z innymi Na pytanie, czy SNC pochodzą reprezentuje odmienny typ skały wspól- achondrytami. Meteoryty HED mają z Wenus czy z Marsa, uzyskano nego ciała macierzystego. Shergotty jest wiek około 4,5 mld lat, a nawet naj- ostateczną odpowiedź w 1985 r., po bazaltem, podczas gdy Nakhla i Chas- młodsze bazalty z mórz księżycowych odkryciu inkluzji z uwięzionym ga- signy reprezentują głębinowe kumula- mają dość stary wiek krystalizacji zem w znalezionym na Antarktydzie ty. Te meteoryty zaliczano początkowo około 2,8 mld lat. Oczywiście SNC shergottycie EET 79001. Na podsta- do grupy HED (howardyty, eukryty uformowały się na ciele, które zacho- wie danych uzyskanych przez sondy i diogenity), ale później przeniesiono wało aktywność magmową do bardzo Viking, które wylądowały na Marsie je do nowej grupy, gdy stwierdzono niedawnych czasów, co sugerowało, w 1976 r., stwierdzono, że skład che- ich młody wiek krystalizacji i wyzna- że źródłem tych dziwnych kamieni miczny tego uwięzionego gazu jest czono unikalną linię frakcjonowania jest jakaś planeta. Z tego, co wiemy, identyczny ze składem marsjańskiej izotopów tlenu. Stało się oczywiste, tylko Wenus, Mars i Ziemia są globa- atmosfery. Następnie powtórzono to że SNC reprezentują odrębną grupę mi aktywnymi geologicznie i możemy porównanie dla kilku innych człon- achondrytów mających wspólnie nie- łatwo wykluczyć naszą własną planetę ków grupy SNC, uzyskując korelację które bardzo niezwykłe cechy. jako możliwe źródło SNC, ponieważ i przekonując większość naukowców, Z wiekiem krystalizacji między ziemskie skały plasują się na innej że SNC to rzeczywiście oryginalne 1,35 a 0,15 mld lat większość SNC jest linii frakcjonowania izotopów tlenu. próbki z naszego czerwonego sąsiada. W rezultacie SNC są obecnie uważane za meteoryty z Marsa dostarczające badaniom planet tanią alternatywną możliwość wobec dość drogich wy- praw kosmicznych i dające prywat- nym kolekcjonerom wielką szansę dotknięcia czy posiadania na własność kawałka Czerwonej Planety. Do dziś znaleziono, sklasyfiko- wano i nadano indywidualne nazwy 46 marsjańskim meteorytom o łącznej wadze około 85 kg, ale stanowią one tylko około 28 odrębnych spadków, jeśli uwzględnimy wszystkie praw- dopodobne dopasowania — proszę spojrzeć na zestawienie marsjańskich meteorytów. Zespoły naukowców odnalazły na lodowych pustyniach Antarktydy w sumie 12 marsjańskich Jest to ważąca 0,89 g płytka nowego bazaltowego shergottytu Dhofar 378 o wymiarach 16×12×2 mm. Ten silnie przeobrażony szokowo marsjański kamień ma bardzo małą całkowitą wagę; tylko 15 kamieni reprezentujących 10 odręb- g, i jest z pewnością jednym z najbardziej interesujących meteorytów SNC. Dzięki dla Ericha nych spadków. Przy łącznej wadze Haiderera. około 25,5 kg antarktyczne SNC sta- str. 18 METEORYT 3/2003 nowią około 30% wszystkich znanych marsjańskich meteorytów. Cztery spośród 34 pozaantarktycznych SNC to obserwowane spadki, które zda- rzyły się w Europie, Indiach i Afryce, a większość pozostałych marsjańskich kamieni znaleźli stosunkowo niedaw- no na gorących pustyniach Afryki i Półwyspu Arabskiego zawodowi poszukiwacze meteorytów. Na podsta- wie ich składu mineralnego wszystkie te marsjańskie meteoryty podzielono na cztery typy: shergottyty, nakhlity, chassignity i ortopiroksenity; dwa ostatnie typy składają się tylko z jed- nego meteorytu. Pozwólcie, że opiszę szczegółowo różne typy marsjańskich kamieni i ich znaczenie dla badań planet. Wyjątkowo cienka płytka bazaltowego shergottytu Los Angeles, ważąca 0,592 g i mierząca Shergottyty 21×14×1mm. Jest to z pewnością jeden z najbardziej gruboziarnistych marsjańskich kamieni dotąd odnalezionych — wyjątkowe cudo! Znów dzięki dla Ericha Haiderera. Nazwa shergottyty pochodzi od meteorytu, który spadł w Shergotty, ne, że maskelynit został wytworzony drobnoziarnistej do gruboziarnistej, w Indiach, w 1865 r. Składając się z 20 przez siłę uderzenia, które wyrzuciło a niektóre okazy mają więcej niż różnych meteorytów, są one najbar- shergottyty z powierzchni Marsa jeden rodzaj struktury. Sporo bazal- dziej liczebnym typem marsjańskich w kosmos. Z obliczeń wynika, że aby towych shergottytów zawiera dowody meteorytów. Shergottyty to skały przyspieszyć materię do prędkości oddziaływania z marsjańską wodą, magmowe wylewne lub głębinowe. wystarczającej do ucieczki z pola czy to w postaci uwodnionych krze- Są podobne do ziemskich skał bardziej grawitacyjnego planety, potrzebne mianów czy też w postaci węglanów niż jakakolwiek inna grupa achondry- jest duże zderzenie. Na podstawie lub siarczanów. Pozaantarktycznymi tów. Wszystkie mają wyjątkowo mło- składu mineralnego shergottyty dzieli bazaltowymi shergottytami są Sher- dy wiek krystalizacji, około 150 do się dalej na bazaltowe, lherzolitowe gotty, Zagami, Los Angeles, Dhofar 200 mln lat i zwykle prezentują oznaki i oliwinowe. 378, NWA 480 (i pochodzący praw- silnego metamorfizmu szokowego. Z Do bazaltowych shergottytów dopodobnie z tego samego spadku reguły plagioklaz w shergottytach jest należą skały wylewne składające NWA 1460), NWA 856 i niedawno przekształcony w maskelynit, czyli się głównie z piroksenów: pigeonitu opublikowany NWA 1669. Znany szkliwo, które powstaje, gdy plagio- i augitu, plagioklazu przekształconego także pod nazwą „Al. Mala’ika” klaz podlega ciśnieniu szokowemu co w maskelynit i minerałów akceso- NWA 1669 pokazał, że Mars zawiera najmniej 30 GPa. Jest prawdopodob- rycznych. Ich struktura może być od więcej wody niż pierwotnie sądzono. Czerwona Planeta mogła wyschnąć na powierzchni, ale jej wnętrze może zawierać więcej wody niż wnętrze naszej planety. Do shergottytów lherzolitowych należą kumulatowe skały ultraza- sadowe pochodzenia głębinowego, przypominające ziemskie lherzolity i perydotyty. Składają się one głównie ze średnioziarnistego oliwinu i chro- mitu zamkniętych poikilitowo przez duże ziarna ortopiroksenu. Występują też podrzędnie interstycjalne obszary szkliwa plagioklazowego (maskely- nit) oraz klinopirokseny, a akceso- rycznie zdarzają się tlenki i fosforany. Lherzolitowe shergottyty prawdopo- dobnie krystalizowały jako kumulaty w komorze magmowej i mają wiele wspólnych cech mineralogicznych Jest to ważący 2,24 g fragment meteorytu Nakhla, który spadł 28 czerwca 1911 r. w Egipcie. Ma wymiary około 16×13×8 mm, a jedną jego stronę pokrywa szklista, czarna skorupa. Dostałem i chemicznych z bazaltowymi sher- ten wyjątkowy okaz od Russa Kemptona, NEMS. Bardzo dziękuję, Russ. gottytami.

3/2003 METEORYT str. 19 Przez długi czas do lherzolitowej grupy należało tylko pięć znalezisk z Antarktydy. Dopiero niedawno Bru- no Fectay i Carine Bidaut (odnoszący największe sukcesy zespół francu- skich poszukiwaczy meteorytów, któ- ry znalazł sześć różnych marsjańskich meteorytów) odnaleźli pierwszy po- zaantarktyczny lherzolit. Powinna to być wspaniała nowina dla wszystkich badaczy planet, miłośników Marsa i kolekcjonerów tematycznych, którzy mają tę lukę do zapełnienia. Miałem szansę zobaczyć tę najpiękniejszą, świeżą i orientowaną główną masę na targach meteorytowych w Ensisheim w czerwcu 2003 r. Proszę zaczekać na oficjalne ogłoszenie i bardziej szczegółowe publikacje na temat tego Jest to jedna z niewielu płytek nakhlitu NWA 817 ważąca 1,65 g i mierząca 14×12×3 mm. Ma sensacyjnego znaleziska. wyższy procent mezostazis niż wszystkie inne nakhlity i zawiera minerały ilaste o dużej zawartości Jest jeszcze trzecia grupa sher- wody. Znów dzięki dla Bruna i Carine. gottytów stanowiąca łącznik między czas była obecna ciekła woda morska, od siebie i od innych nakhlitów i są shergottytami bazaltowymi i lherzoli- być może w dawnym marsjańskim dość ciekawe. NWA 817 ma wyższy towymi. W szczególności przejściowe oceanie. Ponadto w iddyngsycie z Na- procent mezostazis niż wszystkie cechy prezentują bogate w oliwin khli zidentyfikowano mikroskopowe inne nakhlity i zawiera także więcej znaleziska z Dar al Gani (DaG 476 struktury, które być może są skamie- dowodów pozaziemskich przeobrażeń i podobne do niego), znaleziska z Sayh niałymi marsjańskimi mikrobami przez wodę, przejawiających się w po- al Uhaymir (SaU 005 i podobne), Dho- podobnymi do ziemskich bakterii staci wysokiej zawartości minerałów far 019, shergottyty z Maarir w Maroku redukujących żelazo. Jeśli to odkrycie ilastych zawierających dużo wody. (NWA 1068 i podobne) i najnowsze zostanie potwierdzone, to nakhlity Drugi nowy nakhlit, NWA 998 jest znalezisko NWA 1195. Często są przekazują najciekawszą opowieść pierwszym nakhlitem zawierającym one zaliczane do grupy bazaltowych o swej macierzystej planecie, Marsie. dużo ortopiroksenu i także ma oznaki shergottytów, ale najnowsze badania Przed wiele lat znano tylko trzy pozaziemskiego wietrzenia. Wyniki pokazały, że reprezentują one nowy, nakhlity — oryginalny Nakhla, Go- trwających badań tych nowych zna- pośredni typ skały bogatej w oliwin vernador Valadares i Lafayette. Przez lezisk mogą być równie interesujące i dlatego zaproponowano na określenie pewien czas podejrzewano nawet, że i wymowne jak informacje z obecnych tych niezwykłych marsjańskich kamie- te dwa ostatnie znaleziska, z powodu wypraw kosmicznych na Marsa. ni nazwę „shergottyty oliwinowe”. identycznej struktury i składu mine- ralnego, są przetransportowanymi Chassignity Nakhlity i błędnie nazwanymi okazami Nakhli. Nazwa tej grupy pochodzi od jedy- Nazwa meteorytów z tej grupy Jednak w ciągu ostatnich kilku lat nego jej członka, meteorytu Chassigny, pochodzi od spadku w Nakhla, który zidentyfikowano trzy inne nakhlity: który spadł we Francji w 1815 r. Jako zdarzył się w Egipcie w 1911 r. Nakhli- jeden z Antarktydy i dwa z Afryki — obserwowany spadek w okresie, gdy ty są klinopiroksenitami i składają się NWA 817 i NWA 998. Oba różnią się meteorytyka dopiero się rodziła, był głównie z zielonych kryształów augitu i podrzędnie oliwinu w drobnoziarni- stej masie skały. To ciasto skalne składa się z plagioklazu, skalenia alkaliczne- go, piroksenów i innych, podrzędnych minerałów. Ślady pozaziemskiego przeobrażenia przez wodę widoczne są w postaci minerałów uwodnionych, np. amfibolu, minerałów ilastych podob- nych do iddyngsytu czy smektytu oraz węglanów i siarczanów. Niektórzy badacze sugerują, że obecność tych uwodnionych minerałów w nakhlitach oraz koncentracja jonów rozpuszczal- nych w wodzie takich jak Cl, K, Na Ważąca 1,036 g płytka nakhlitu Governador Valadares o wymiarach 17×8×2 mm. Jest uważana i Ca wskazuje, iż znajdowały się one za jedną z meteorytowych pereł w koronie i jeśli przyjrzeć się tej płytce ze skorupą, to wiadomo w środowisku, w którym przez pewien dlaczego. Wielkie dzięki dla Darryla Pitta i the Macovich Collection. str. 20 METEORYT 3/2003 to jeden z pierwszych meteorytów uznanych za prawdziwy kamień z ko- Meteoryt marsjański znaleziony kraj typ** całkowita NCC (g) Spadł waga (g) smosu, a później okazał się jednym * z najciekawszych. Chassigny jest 1 Chassigny 3 X 1815 Francja CHA ~4000 0,456 2 Shergotty* 25 VIII 1865 Indie b-SHE ~5000 1,142 kumulatem przypominającym ziemski 3 Nakhla* 28 VI 1911 Egipt NAK ~10000 2,240 dunit. Składa się głównie z bogatego 4 Lafayette 1931 USA NAK ~800 0,198 w żelazo oliwinu, podrzędnie klino- 5 Governador Valadares 1958 Brazylia NAK 158 1,036 piroksenu, plagioklazu, chromitu, 6 Zagami* 3 X 1962 Nigeria b-SHE ~18000 1,288 stopionych wrostków i innych minera- 7 ALH 77005 1977 Antarktyda l-SHE 482 brak łów akcesorycznych. Stopione wrostki 8 Yamato 793605 1979 Antarktyda l-SHE 16 brak zawierają rzadko spotykany amfibol, 9 EET 79001 1980 Antarktyda o-SHE 7900 brak a szczeliny w Chassigny wypełniają 10 ALH 84001 1984 Antarktyda OPX 1940 brak węglany i siarczany, wskazując na 11 LEW 88516 1988 Antarktyda l-SHE 13 brak umiarkowane przeobrażenie pod 12 QUE 94201 1994 Antarktyda b-SHE 12 brak działaniem wody przed zderzeniem Dar al. Gani 476 1998 2015 0,821 Dar al. Gani 489 1997 2146 1,492 z Ziemią. Wiek krystalizacji około 13 Dar al. Gani 670 1998/99 Libia o-SHE 1619 0,736 1,36 mld lat oraz skład chemiczny Dar al. Gani 735 1996/97 588 1,358 wskazują na bliskie pokrewieństwo Dar al. Gani 876 1998 6 0,648 Dar al. Gani 975 1999 28 1,535 Chassigny i nakhlitów i sugerują 14 Los Angeles 1999 USA b-SHE 698 0,592 pochodzenie z tej samej macierzystej Sayh al Uhaymir 005 1999 1344 0,936 magmy na Marsie. Sayh al Uhaymir 008 1999 8579 2,172 Sayh al Uhaymir 051 2000 436 brak Ortopiroksenity 15 Sayh al Uhaymir 060 2001 Oman o-SHE 42 1,938 Sayh al Uhaymir 090 2002 95 2,194 Antarktyczny meteoryt ALH Sayh al Uhaymir 094 2001 233 brak Sayh al Uhaymir 120 2002 75 0,371 84001 jest jedynym członkiem tej Sayh al Uhaymir 150 2002 108 6,402 grupy marsjańskich meteorytów. Jest 16 Dhofar 019 2000 Oman o-SHE 1056 1,182 to skała kumulatowa składająca się 17 Dhofar 378 2000 Oman b-SHE 15 0,890 głównie z gruboziarnistego, bogatego 18 Yamato 980459 1999 Antarktyda b-SHE 82 brak w magnez ortopiroksenu z podrzędnie 19 Yamato „1075” ? Antarktyda l-SHE 55 brak występującym plagioklazem (ma- 2000 13700 skelynit), chromitem i węglanami. 20 Yamato 000749 2000 Antarktyda NAK 1300 brak Yamato 000802 2000 22 Początkowo sklasyfikowano go jako 21 GRV 99027 2000 Antarktyda l-SHE 10 brak diogenit, ponieważ te achondryty 22 NWA 480 2000 Maroko b-SHE 28 0,074 także składają się głównie z ortopi- NWA 1460 2001 70 2,231 roksenu. Jednak obecność utlenionego 23 NWA 817 2000 Maroko NAK 104 1,650 żelaza w chromicie z ALH 84001 24 NWA 856 2001 Maroko b-SHE 320 2,332 doprowadziła do jego reklasyfikacji 25 NWA 998 2001 Algieria NAK 456 1,980 jako meteorytu marsjańskiego, co NWA 1068 2001 654 2,412 26 NWA 1110 2001 Maroko o-SHE 118 2,142 zostało następnie potwierdzone przez NWA 1183 2002 140 2,504 proporcje izotopów tlenu i inne dane. NWA 1775 2002 25 1,409 ALH 84001 jest najbardziej nie- 27 NWA 1195 2002 Maroko o-SHE 315 1,706 zwykłym meteorytem SNC. Mając 28 NWA 1669 2001 Maroko b-SHE 36 1,594 wiek krystalizacji około 4,4 mld lat, * obserwowane spadki jest najstarszym z dotąd odnalezio- ** Skróty: CHA — chassignit; NAK — nakhlit; OPX — ortopiroksenit; b-SHE — shergottyt bazaltowy; nych kamieni z Marsa. Najprawdo- l-SHE — shergottyt lherzolitowy; o-SHE — shergottyt oliwinowy. NCC — wagi okazów w kolekcji Norberta Classena (przed 22 czerwca 2003 r.). podobniej stanowi próbkę najdaw- niejszej marsjańskiej skorupy i jest dowodem na bardzo długą historię pomarańczkach śladów skamieniałego wierają one świadectwa intrygującej geologiczną Marsa. Jednak publiczną marsjańskiego życia, składających historii Marsa, nakreślają fascynujący uwagę skupił w ostatnich latach inny się ze związków organicznych, kilku obraz jego mokrej przeszłości, ukry- aspekt tego wyjątkowego kamienia — biominerałów i mikroskamieniałości, tych zasobów wody i być może prymi- obecność małych, pomarańczowych które przypominają ziemskie nano- tywnego życia pod jego powierzchnią. kulek węg-lanów, które prawdopo- bakterie. Od tego czasu to odkrycie Jeśli to ostatnie podejrzenie zostałoby dobnie utworzyły się 3,9 mld lat temu. jest tematem ożywionej dyskusji potwierdzone przez nowe dowody Te „pomarańczki” są ledwie widoczne dzieląc naukowców na zwolenników z wypraw kosmicznych lub nowych gołym okiem, mając wielkość do 0,2 i przeciwników istnienia (dawnego) badań marsjańskich meteorytów, mm i wygląda na to, że utworzyły się życia na Marsie. wstrząsnęłoby to podstawami nasze- w szczelinach w ALH 84001 w obec- go światopoglądu, tak jak Kopernik ności ciekłej wody. W 1996 r. McKay Rzucanie kamieniami poruszył świat końca średniowiecza i jego współpracownicy opublikowali Sądzę, że nie muszę wyjaśniać, swym odkryciem, że Ziemia nie jest pracę ogłaszającą odkrycie w tych dlaczego SNC mnie oczarowały. Za- centrum Wszechświata. Jakikolwiek

3/2003 METEORYT str. 21 dowód (dawnego) życia na Marsie być może już pod prowadziłby nieuchronnie do zupełnie koniec tego roku, nowego postrzegania Wszechświata gdy różne euro- jako bardziej przyjaznego życiu, pejskie i amerykań- w którym życie nie jest wyjątkiem, skie sondy dotrą do lecz regułą. Czerwonej Planety Niektórzy naukowcy zajęli takie i zaczną przesyłać stanowisko już wcześniej; wśród nich dane na Ziemię. laureat Nagrody Nobla Christian de Tymczasem, gdy Duve. W swej książce Żywy pył opi- wyprawy trwają suje on życie jako kosmiczny impe- i sekrety są odsła- Tegoroczny sierpień stanowił niebywałą okazję na przyjrzenie się ratyw napędzany przez te same siły, niane, pozostanę powierzchni Czerwonej Planety przez teleskopy, a to ze względu które doprowadziły do powstania przy próbkach na wielką opozycję Marsa. Na zdjęciu to, co można było zobaczyć przez niewielki amatorski teleskop. Fot. Krzysztof Mazurkiewicz chondr z mgławicy, planetozymali marsjańskich ka- z chondr i planet z planetozymali. mieni z mojej ko- Inni autorzy, tacy jak Fred Hoyle czy lekcji. Jak stwier- Paul Davies, poszli nawet krok dalej. dza Rob Elliott na W swej fascynującej książce Piąty swej stronie inter- cud Davies rozważa pytania takie, netowej „Obraz za- jak „Czy życie przybyło na Ziemię stępuje tysiąc słów w meteorytach?” „Czy życie przy- — okaz zastępuje było na Ziemię z Marsa?” albo „Czy tysiąc obrazów”. życie wyruszyło z Ziemi na Marsa?” Jestem pewien, że Oczywiście idea panspermii nie jest te kamienie mają nowa, ale koncepcja przerzucania mnóstwo do po- kamieni z jednej planety na drugą wiedzenia, jeśli A tak widział to w tym czasie kosmiczny teleskop Hubble’a. i podróżowania mikrobów w tych tylko nadstawimy Z powodu obrotu dobowego planety, jest tu widoczny inny kamieniach z Marsa na Ziemię lub ucha. Czyż nie sły- obszar powierzchni. Fot. NASA odwrotnie stała się bardziej prawdo- szałem właśnie, jak podobną z odkryciem marsjańskich woła mój Chassigny? Żartuję. Tak jest prawie tak kompletny jak to moż- meteorytów i przypuszczalnych czy owak, jestem bardziej niż szczę- liwe. Jednak jest tylko kwestią czasu, mikroskamieniałości w niektórych śliwy, że w końcu mogłem dodać ten kiedy następny Marsjanin wyskoczy meteorytach SNC. okaz, ważący 0,456 g fragment, do z pustyni. Niech przybywają — są Czy jest to fantastyka naukowa, swego zbioru na targach w Ensisheim bardzo mile widziani! przełom w nauce, czy tylko zmia- w czerwcu 2003 r. Od tego momentu na punktu widzenia? Zobaczymy, mój zbiór marsjańskich meteorytów  Marsjański meteoryt NWA 1460 ażący 70,2 g meteoryt cał- orytów. Składa się głównie z dużych smiczne (2,4 mln lat) zmierzony dla kowicie pokryty skorupą ziaren piroksenu z małą zawartością NWA 480 i zmierzyć dokładnie wiek Wobtopieniową, znaleziony wapnia i o zonalnej strukturze oraz uformowania się z magmy na Marsie. w Maroku w grudniu 2001 r. prawie szklistego, zszokowanego plagioklazu Wyjątkowo świeża skorupa obtopie- na pewno pochodzi z tego samego (maskelynit) i mniejszej ilości innych niowa na obu kamieniach sugeruje, spadku, co bazaltowy shergottyt NWA minerałów, szkliwa potasowego, krze- że spadły one stosunkowo niedawno 480 (który kupili w listopadzie 2000 mionki i baddeleyitu. (może nawet w ostatnim stuleciu). Są to r. Bruno Fectay i Carine Bidaut). Baddeleyit został ostatnio znale- stare, wylewne lub uformowane płytko Małe fragmenty z jednego końca no- ziony przez dra Alberta Jambona także pod powierzchnią skały magmowe wy- wego kamienia przesłał marokański w NWA 480. Te niemal identyczne rzucone z Marsa przez silne zderzenie. handlarz do Adama i Grega Hupe, morfologie, struktury i skład mineralny Jest całkiem możliwe, że na pustynię którzy przekazali je do zbadania na obu okazów silnie sugerują, że oba Sahary Zachodniej spadło razem z nimi Waszyngtoński Uniwersytet. Cały ka- meteoryty pochodzą z tego samego więcej kamieni, ale trudno je będzie mień (nazywany „Czarną Pięknością”) spadku, a proporcje izotopów tlenu odnaleźć, ponieważ dokładne miejsca kupił później kolekcjoner z Pennsy- zmierzone wcześniej dla NWA 480 znalezienia obu meteorytów znają tylko lvanii, Nelson Oakes. Podobnie jak na Uniwersytecie Paryskim potwier- nomadzi, którzy dostarczyli je marokań- mniejszy, ważący 28 g kamień NWA dzają jego marsjańskie pochodzenie. skim handlarzom. 480, ten nowy meteoryt jest bardzo Ten nowy, większy kamień pozwoli Dr Anthony Irving świeży i bardziej gruboziarnisty niż teraz naukowcom potwierdzić wiek University of Washington większość innych marsjańskich mete- ekspozycji na promieniowanie ko-  str. 22 METEORYT 3/2003 Saint-Aubin: Nowy francuski meteoryt Krótka opowieść o nieprawdopodobnym odkryciu

Emmanuel Dransart & Michel Baron

(Artykuł z kwartalnika METEORITE Vol. 9 No. 3. Copyright © 2003 Pallasite Press)

roku 1968 francuscy rol- Niemniej żaden z naukowców żelaza i niklu. Stwierdzono, że jest nicy znaleźli na polach nie skontaktował się z rolnikami, aby to autentyczny francuski meteoryt Wdepartamentu Aube (pro- przeprowadzić badania i stwierdzić, żelazny. wincja Champagne) duży, metaliczny czy to rzeczywiście meteoryt. Tak więc Mieliśmy także dowód, że nie kamień. Z ziemi wystawała tylko kamień leżał na podwórzu przez 35 lat ma on nic wspólnego z meteorytem niewielka część. Ludzie postanowili jako dekoracja i zabawka dla dzieci. St Mesmin, który jest chondrytem wykopać ostrożnie to dziwne znalezisko LL6. Doszliśmy więc do wniosku, i przewieźli je, nie bez trudu, do zagro- Badania EMTT że rolnicy odnaleźli w 1968 r. nowy dy. Kamień został zmierzony i zważony. W kwietniu 2002 r. Stephanoise meteoryt żelazny. Wyniki: wymiary 50 cm × 40 cm × 40 Astronomie Association zorganizo- Po przekazaniu tej dobrej nowiny cm i masa 170 kg (7-8 g/cm3). wało wspólnie z naszym laboratorium właścicielowi odwiedziliśmy w maju Kształt nie przypominał bom- (EMTT) wystawę meteorytów w pla- 2002 r. teren gospodarstwa, gdzie by, a powierzchnia była zardzewiała netarium Saint-Etienne niedaleko dokonano odkrycia. Ważący 170 kg i osmalona z licznymi wklęśnięciami. Lyonu. Podczas wystawy skontak- okaz wciąż leżał na podwórzu. Był Rolnicy pomyśleli, że może to być tował się z nami starszy mężczyzna to dla nas, metalurgów i miłośników meteoryt. i opowiedział o dziwnym znalezisku meteorytów, przywilej, że możemy Przypomniano sobie dawne wyda- z 1968 r. Był on właścicielem tego zobaczyć ten nowy meteoryt. rzenie z XIX w. Ludzie pamiętali, że metalicznego kamienia. Zapropono- Fot. 1 ukazuje kształt i wielkość ich przodkowie byli świadkami spadku waliśmy, że zbadamy, czy to rzeczy- tego meteorytu. Jest to bardzo zwarta meteorytu 30 maja 1866 r. na północny wiście meteoryt. bryła o orientowanym kształcie, wy- wschód od miasta Troye. Zaraz po Tak więc odcięta próbka przybyła glądająca jak garb wielbłąda. Skorupa spadku znaleziono trzy okazy o łącz- pocztą do naszego laboratorium. Po jest utleniona, ale regmaglipty są nej wadze 8,3 kg. Meteoryt otrzymał wypolerowaniu wytrawiliśmy kwa- widoczne. Metal jest świeży. nazwę St Mesmin. Ludzie więc sem powierzchnię przekroju. Pojawiły Zaproponowaliśmy właścicielowi stwierdzili, że to prawdopodobnie się figury Widmanstättena, a analiza przeprowadzenie kompletnych badań inny fragment meteorytu St Mesmin. chemiczna pokazała, że jest to stop meteorytu. Podczas rozmowy rolnik przekazał nam bardzo ciekawą infor- mację: w latach 70. XX w. znaleziono inne metaliczne fragmenty. On sam znalazł bryłę 67 kg, ale nie pamiętał, gdzie ją wyrzucił. Inny fragment, 65 kg, znalazł i przechowywał inny rolnik. Na szczęście po aktywnych poszukiwaniach z wykrywaczem metalu w sierpniu 2002 r. odnaleziono wyrzucony okaz 67 kg. Potwierdzi- liśmy później, że te dwa inne okazy pochodzą z tego samego meteorytu.

Wyniki i klasyfikacja Sklasyfikowaliśmy ten meteoryt jako oktaedryt drobnoziarnisty. Po trawieniu kwasem azotowym na po- lerowanej powierzchni ukazują się Fot. 1. Ważący 170 kg meteoryt Saint-Aubin. Wszystkie zdjęcia wykonali autorzy artykułu. bardzo ładne figury Widmanstättena.

3/2003 METEORYT str. 23 Fot. 2 przedstawia ich typowy wygląd. Przeciętna grubość pasków kamacytu wynosi 450 mikrometrów i mieści się w przedziale dla oktaedrytów drobno- ziarnistych (między 200 a 500 m). Zawartość głównych pierwiast- ków chemicznych wyznaczono me- todą spektrometryczną. Wyniki są następujące: nikiel: 11,5 ± 1,0% kobalt: 0,4 ± 0,1% fosfor: 0,2% iryd: 0,02 ± 0,01 ppm german: 83 ± 3 ppm gal: 28 ± 1 ppm Na podstawie tych wyników nie jest możliwe nadanie temu meteory- towi numeru klasy chemicznej. Musi Fot. 2. Typowe figury Widmanstättena meteorytu Saint-Aubin. on być zaliczony do niezgrupowanych meteorytów żelaznych. Meteoryt ten zawiera mnóstwo Typ Nikiel Iryd German Gal Całkowita (%) (ppm) (ppm) (ppm) masa (kg) igieł schreibersytu aż do 6 cm długo- ści, małe kryształy rhabdytu (wiel- Hassi-Jekna IIICD 10,5 0,18 69,6 27,4 1,25 (Algieria) kości kilku mikrometrów) w postaci Wallapai IID 11,3 3,5 98,3 82,9 430 pięknie wykształconych czworościa- (USA-Arizona) 306 + 124 nów i bryłki troilitu. Victoria West UNGR 11,8 0,02 31,4 15,3 3 W mikrostrukturze widać typowe (Afryka Płd.) utwory szokowe (linie Neumanna Saint-Aubin UNGR 11,5 0,02 83 28 472 i szokowo pokreskowany kamacyt). (Francja) (znana) Widoczne są one na fot. 3 zrobionej na eliptycznym obszarze rozrzutu przy pomocy skaningowego mikro- Więcej okazów skopu elektronowego. o długości około 8 km znajdującym Po dalszej dyskusji postanowi- się na wschód od miasta Nogent-sur liśmy skontaktować się z Muzeum Seine. Zaproponowaliśmy dla mete- Porównanie w Paryżu, aby powiadomić o naszym orytu nazwę Saint-Aubin, ponieważ z innymi meteorytami odkryciu i uzyskać potwierdzenie taką nazwę nosi jedna z wiosek, gdzie Tabela przedstawia niektóre naszych badań. Do Muzeum została znaleziono okazy. przekazana typowa próbka 86 g. sklasyfikowane oktaedryty drob- Zakończenie noziarniste podobne do meteorytu Dowiedzieliśmy się, że pewien Saint-Aubin. Meteoryt Victoria West człowiek mieszkający w Champagne Całkowita masa odnalezionych znaleziony w Afryce Południowej skontaktował się z Muzeum w roku okazów wynosi 472 kg. Znaleziono w roku 1860 ma podobne charaktery- 1996 i przysłał małą próbkę meteorytu pięć meteorytów ważących 170, 144, styki. Zawartość galu i germanu jest żelaznego ważącą kilka gramów. Mu- 67, 65 i 26 kg. tylko trochę niższa. zeum jednak nie podjęło żadnych badań Meteoryt Saint-Aubin jest trzecim tej próbki. Po na- co do wielkości meteorytem żelaznym szych badaniach znalezionym we Francji po La Caille stwierdziliśmy, i Mont Dieu. że ta próbka także Badania są kontynuowane, aby odpowiada nasze- wyznaczyć wiek ziemski meteorytu mu meteorytowi. i rzeczywiste rozmiary elipsy rozrzutu. Udało nam się dowiedzieć, Z Emmanuelem Dransartem moż- że to trzecie zna- na się skontaktować w EMTT (Etude lezisko rzeczy- Metallurgique et de Traitements wiście istnieje Thermiques). i że znalezio- Parc du Chater – 1 avenue du no dwa okazy Chater – Bat B – 69340 Francheville 26 kg i 144 kg. (Francja) Wszystkie od- Email: [email protected] nalezione okazy Fot. 3. Zdjęcie ze skaningowego mikroskopu elektronowego przedsta- wiające szokowo pokreskowane płytki kamacytu. znajdowały się  str. 24 METEORYT 3/2003 Czy meteoryt Northwest Africa 1242 to As-Sarir? Kazimierz Mazurek

dy w 1999 r. na giełdzie została podana. Skoro artykuł został Śledziłem uważnie, czy o As-Sarir w Tišnovie spotkałem pierw- złożony w wydawnictwie przez auto- pojawi się wreszcie jakaś oficjalna Gszy raz mezosyderyt z Libii rów 26.09.1995 r., należy przyjąć, iż informacja. Ale to nie następowało. sprzedawany pod nazwą As-Sarir, stało się to co najmniej kilka miesięcy Nowy katalog Moniki M. Grady wy- nie sądziłem, że ten piękny meteoryt wcześniej. dany w 2000 r. dokumentował wszel- przez długi czas pozostanie swego Znaleziono kilka brył, z których kie zgłoszone meteoryty do grudnia rodzaju anonimem. Jego znalezisko największa miała wagę około 20 kg. 1999 r. Wśród skatalogowanych 66 było przez Słowaków — odkrywców Pozostałe to 5,48 kg o wymiarach 21 meteorytów żelazno-kamiennych były udokumentowane, a mimo to nie było × 16 × 8 cm oraz 2,23 kg. Dwa ostatnie zaledwie 3 mezosyderyty znalezione o nim żadnej wzmianki w katalogach okazy pasowały do siebie. Powierzch- w Algierii: i czasopis-mach. Niby był, a jakby go nię meteorytów pokrywała lśniąca Acfer 063 z 1989 r. nie było. Czy coś się zmieniło? skorupa obtopieniowa. Gdy rok później Acfer 265 z 1991 r. Swoją piętkę mezosyderytu As- na stoisku Michala ponownie oglą- Ilafegh 002 z 1989 r. Sarir zakupiłem u Michala Ormandy- dałem w Tišnovie blisko 350 g okaz oraz 3 znalezione na Saharze bez okreś- ego z Bratysławy. Otrzymałem wtedy będący odciętą piętką przypomniał mi lenia miejsca: Sahara 98088, 98448, od niego także kserokopię artykułu, się ponad pięciokilogramowy £owicz 98492. Wszystkie, jak widać, z 1998 który zamieszczony w naukowym oglądany niegdyś na ul. Senackiej r. Z Libii, także z jej meteorytodajnych czasopiśmie Mineralia Slovaca, 27 w Krakowie. Taka sama świeża, błysz- obszarów Dar al Gani i Hammadah al (1995) s. 343-350, dokumentował cząca skorupa. Stan „libijczyka” i jego Hamra, nie było ani jednego. i przedstawiał prace badawcze mete- zewnętrznej powierzchni był niemal Kolejne periodyki Meteoriti- orytu As-Sarir wykonane przez zespół idealny. Pewnie nie leżał w morzu cal Society wydawane pod nazwą pięciu naukowców (M.Slavkay. J.Kri- piasku zbyt długo. Pięknie szlifowana Meteoritics and Planetary Science, stin, V.Porubcan, T.Repka i P.Fejdi). i polerowana powierzchnia przekroju najpierw dwumiesięczniki, od dwóch Meteoryt został znaleziony na ob- kusiła, ale cena okazu, o ile pamiętam, lat miesięczniki także nie przyniosły szarze zwanym As-Sarir w centralnej coś ze 100 000 koron była zaporowa. nic o naszym przyjacielu z Sahary. części Sahary libijskiej, około 550 km Zastanawiał mnie fakt niezgłosze- Mało tego. Analizując to, co niegdyś na południe od wybrzeża Morza nia As-Sarira do katalogu meteorytów. sporadycznie, a przez ostatnie lata Śród-ziemnego, pośrodku niziny Sirt Pytany o to Michal sprawiał wrażenie, w tysiącach okazów znaleziono na Sa- (Sirta Plain). Koordynaty miejsca jakby nie bardzo rozumiał, po co to harze, spostrzegłem, że wśród ogrom- znalezienia to 27°33’N oraz 21°27’E, mają robić. Meteoryt jest przebadany, nej ilości różnej klasy meteorytów zdecydowanie na wschód od obsza- nie ma wątpliwości co do jego typu. pochodzących z tego oceanu piachu rów DaG i HaH. Data znalezienia nie No i tyle. nie ma ani jednego mezosyderytu. Ani

NWA 1242 Allana Langa As-Sarir Marcina Cimały

3/2003 METEORYT str. 25 jednego! No, może z wyjątkiem ro- kolejne 13 lat pełnił rolę podpórki do Warto by także porównać gęstość dzynka o wadze 130 g wpisanego do książek, by w 1998 r. zostać zaku- obu meteorytów, jednak na razie jet rejestru meteorytów pod nazwą DAG pionym przez anonimowego dealera. mi nie znany ciężar właściwy NWA 962, znalezionego w październiku Z tego odkrycia są znane dwa okazy, 1242, podczas gdy As-Sarir ma ciężar 1999 r. w miejscu o współrzędnych ze skorupą, o wadze łącznej ok. 7 kg. właściwy 4,27 g/cm3. Trzeba przyznać, 27°11’88”N oraz 16°24’51”E. Porównując mapę libijskich obsza- iż jest on nadzwyczaj niski jak na Czytając opublikowaną na stro- rów bogatych w meteoryty, pokazanych mezosyderyt. nach internetowych, kolejną wersję i omówionych w artykule zamieszczo- Northwest Africa 1242 wpisany The Meteoritical Bulletin, No. 87, 2003 nym w M&PS No.8 z 2002 r. s. 1079- został do międzynarodowego rejestru July, zawierającą wszelkie nowe spadki -1093, z mapą pokazującą lokalizację meteorytów w 2002 r. jako mezosy- i znaleziska oraz zgłoszenia z ostat- przemysłu w Libii, widać, iż miejsce deryt z nielicznej, a więc rzadkiej, ze niego roku dokonane do maja 2003 r., znalezienia As-Sarir, czyli Sirta Plain względu na stopień zmetamorfizowa- wśród których zdążyły się już zameldo- (Sirt Basin) to obszar przemysłu nafto- nia, podgrupy 2A. Badania wykonano wać tegoroczne spadki obserwowane wego. Czas i okoliczności znalezienia w Northern Arizona University. m.in. Park Forest z USA czy Hiroshima zarówno As-Sarir, jak i NWA 1242 Moim zdaniem przytoczone wyżej z Japonii, kolejny raz nie zna-lazłem w obu przypadkach nie są precyzyjnie fakty wskazują, iż możemy mieć do nic o naszym mezosyderycie. określone, ale też się wzajemnie nie czynienia z tym samym meteorytem, Postanowiłem powtórnie przejrzeć wykluczają. Wręcz przeciwnie. Także a porównanie kolejnych wyników dostępne mi rejestry z lat ubiegłych. co do obszaru znalezienia istnieje badań, jeśli będzie to możliwe tylko to Oto w ubiegłorocznym suplemencie wspólny naftowy wątek. potwierdzi. Zamieszczone zdjęcia tak- do Meteoritics & Planetary Science Badania NWA 1242 wykonane że pokazują uderzające podobieństwo — July 2002,czyli w Meteoritical przez T.Buncha i J.Wittke wskazują obu okazów. Sądzę więc, iż odpowiedź Bulletin, No. 86 znalazłem przeoczoną na znakomity stan okazów. Stopień na postawione w tytule pytanie może wcześniej notkę o meteorycie North- zwietrzenia W0. Poziom szokowy S1. brzmieć — t a k ! west Africa 1242 — mezosyderycie Podobnie jak As-Sarir. z Libii. Nie mogąc porównać wszystkich Literatura: Czyżby w końcu jakiś ślad? Pa- wyników badań jednego i drugiego 1. Miroslav Slavka, Jozef Kristin, Vladimir miętajmy, że do tej pory o mezosy- okazu, gdyż zarówno w jednym jak Porubcan, Tomas Repka, Pavel Fejdi deryty saharyjskie było trudniej niż i drugim wypadku nie posiadam ich Meteorit As-Sarir zo Sahary — Mineralia o lunaity czy też meteoryty z Marsa. kompletu, zwróciłem uwagę na te Slovaca, 27 (1995), 343-350. Niewielka notka licząca zaledwie nieliczne, które porównać można, np. 2. Sara S. Rusell, Jutta Zipfel, Jeffrey N. 17 wierszy, odnotowująca saharyj- zawartość niektórych minerałów: Grossman, Monica M. Grady The Meteoritical Bulletin, No. 86, 2002 July. ski mezosyderyt wśród szlachetnego 1. chromit Al2O3 sąsiedztwa diogenitu NWA 1239, NWA 1242: 8,4 wt% 3. J. Schluter, L. Schultz, F. Thiedig, B.O. Al-Mahdi, A.E. Abu Aghreb eukrytu NWA 1240, ureilitu NWA As-Sarir: 8,53 wt% The Dar al Gani meteorite field (libyan 1241 przyniosła jednak wielce ciekawe 2. kamacyt Sahara): Geological setting,pairing of informacje. NWA 1242: 5,8 wt% Ni meteorites, and recovery density — Otóż meteoryt ten został znalezio- As-Sarir: 5,54 wt% Ni Meteoritics & Planetary Science 37, ny w 1985 roku w pobliżu wioski Gillio 3. taenit 1079-1093 (2002). (próżno jej szukać na mapach) przez NWA 1242: 42,0 wt% Ni 4. Monica M. Grady — Catalogue of Me- nieznanego nafciarza (uwaga!) i przez As-Sarir: 39,29 wt% Ni teorites — Fifth Edition.  Święte meteoryty Andrzej Kotowiecki długiej historii poznania me- W Artemizjonie w Efezie, jednym wadzono z Pergamonu Czarny Ka- teorytów były one własnoś- z siedmiu cudów świata antycznego, mień, symbol bogini Kybeli (sporych Wcią świątyń, władców, sza- przechowywano duży, czarny kamień, rozmiarów meteoryt przypominający manów, magów, szarlatanów i oszu- który spadł z nieba. W okresie rzym- o chtonicznych własnościach Wielkiej stów. Były one przedmiotem wierzeń skim słynęła świątynia poświęcona Matki), i umieszczono go na wzgórzu religijnych, karą lub darem bożym, bogini Kybeli i związana z nią uro- Palatynu, w świątyni Zwycięstwa, środkiem magicznym czy też me- czystość „Ludi Megalenses”. Była to przeznaczonej dla kapłanów Kybeli dycznym. oficjalna uroczystość religijna, ustano- i Attisa. Wraz z kamieniem przyje- W historii starożytności mamy wiona ku czci bogini Kybeli w Rzymie. chali do Rzymu kapłani — rzezańcy. wiele przykładów meteorytów będą- Kult Wielkiej Macierzy, a wraz z nim W świątyni i w jej pobliżu uprawiano cych własnością świątyń, jak również misteria na cześć bogini Kybeli i Attisa, orgiastyczne tańce ekstatyczne. Uro- przykładów ich zbierania i czczenia dotarł do Rzymu w 204 p.n.e., w okre- czystości wspominające opiekę bogini jako darów od bogów. sie wojen punickich. Wtedy to spro- nad losami narodu w czasie wojen str. 26 METEORYT 3/2003 obchodzono między 4 a 10 kwietnia. poraził wrogów, spuściwszy na nich p.n.e. w Ajgospotamoj, w Tracji, po W czasach cesarza Klaudiusza usta- kamienie „ku pożytkowi wiernych”. europejskiej stronie Dardaneli, spadł nowiono nową uroczystość między 15 W opisie tym chodzi prawdopodob- meteoryt i tego samego roku widziano a 27 marca, łącząc cześć oddawaną bó- nie o upadek meteorytu w Wabar ok. kometę. W Historii Naturalnej (Księga stwom ze świętem wiosny. Główne ob- 570 r. n.e. (Wabar znajduje się na II, Rozdział 59) Pliniusz stwierdza, że rzędy miały miejsce 21 marca. Wtedy pustyni w Arabii Saudyjskiej). Jed- meteoryt spadł w ciągu dnia. Miał bru- „nosiciele drzewa” wnosili uroczyście nak najlepszym przykładem objęcia natną barwę i wielkość załadowanego na Palatyn ściętą koronę jasnozielonej meteorytu ochroną religii i będącego wozu. Niestety, nie jest wiadomym, pinii. Było to ciało Attisa, które po- własnością świątyni do dzisiejszych co się stało z tym meteorytem. Zresztą wracało do Kybeli. Po dniu przerwy czasów jest słynna Kaaba. W skró- Pliniusz Starszy w swym dziele opisuje (żałoby i postu) następował dzień cie Kaaba to świątynia w Mekce inną bardzo ciekawą historię w Księ- krwi (Sanguis) — Attis domagał się (Arabia Saudyjska), święte miejsce dze XXXVII. Otóż 135 Magów, którzy krwi. W ekstazie religijnej kaleczono dla wszystkich muzułmanów i cel byli grupą kapłanów Zoroastra w Per- ciała. Neofici pozbawiali się męskości dorocznych pielgrzymek (hadżdż). sji, okazało się także pilnymi poszuki- za pomocą ostrego krzemienia. Krew Ta najbardziej znana świątynia islamu waczami meteorytów. Na poparcie tego spływała u stóp Świętego Głazu. Nato- ma formę prostopadłościanu zbudo- są liczne relacje o istnieniu średniej miast 25 marca rozpoczynał się dzień wanego z bloków szarego kamienia wielkości (ok. 1,5 tony) meteorytu radości (Hilaria) — zmartwychwsta- na marmurowej podstawie. Jego na- żelaznego w wielkim meczecie w Ar- nia, gdyż Attis budził się ze świętego rożniki — Narożnik Iraku, Narożnik dabil, w północno-zachodnim Iranie, letargu. Na miasto ruszała procesja Syrii, Narożnik Jemenu i Czarny Na- który pierwotnie był świątynią ognia z dobrą nowiną. rożnik — wyznaczają strony świata. Zoroastra. Według Kazhaniego, który Następnym czczonym w Rzy- We wschodnim, Czarnym Narożniku, słyszał to od „szlachetnie urodzonych mie był Kamień z Emesy, który był znajduje się tzw. Czarny Kamień i dygnitarzy” w Ardabil, meteoryt ten najprawdopodobniej meteorytem (al-hadżar al-aswad), prawdopodob- był w pierwszej świątyni ognia, którą upadłym w Emesie w Syrii [obecnie nie meteoryt, największa świętość Zoroaster (lub być może Magowie) Homs]. Odegrał on bardzo ważną rolę muzułmanów. Dokoła wznoszą się zbudował w Ardabil. Aż do XV w. me- w starożytnym Rzymie. W roku 219 portyki dziedzińca meczetu, który teoryt zachował się niemal nietknięty, n.e. młody wojownik Elagabal poko- z kolei ochrania mur z 19 bramami ale w późniejszych wiekach podczas nał armię rzymską i w wielkiej chwale i 7 minaretami (najwięcej w świecie). napadów Turków i Rosjan, skutkiem wkroczył ze swym wojskiem do Kult Kaaby jako miejsca tradycyjnych których było zniszczenie starej świą- Rzymu wraz z czarnym Kamieniem pielgrzymek datuje się jeszcze na tyni, meteoryt zaginął, chociaż jest z Emesy. Kamień ten był umieszczo- okres przedislamski. Arabska tradycja nadzieja, że może zostanie jeszcze od- ny na wozie, ozdobionym licznymi głosi, że Kaabę zbudowali Abraham naleziony albo w pierwotnym miejscu, klejnotami i ciągniętym przez białe i Izmael lub nawet Adam, a Czarny albo w jednym z dawnych rosyjskich konie. Elagabal szedł tyłem, przed Kamień został przyniesiony z nieba zbiorów meteorytów rozproszonych kamieniem, w cichym hołdzie. Imię przez archanioła Gabriela (Dżibrila). obecnie po świecie. Elagabal znaczy — „bóg stwarza”, Nie można ustalić i rozstrzygnąć, kie- W awestjańskim starożytnym często jednak jest przez historyków dy w zasadzie tak naprawdę powstała języku zoroastriańskich ksiąg słowo błędnie tłumaczone jako Heliogabal Kaaba. Wiadomo jednak, że już w III asana niespodziewanie oznacza i nie- czyli –„bóg słońce”. Elagabal nakazał w. n.e. była uważana przez liczne bo, i kamień. W Gatha 30.5, jak dowie- publiczne czczenie kamienia i wybu- plemiona arabskie za przybytek świę- dziono, autorstwa samego Zoroastra, dował dla niego świątynię, której ruiny ty i to o długiej historii. Do czasów datowanej na co najmniej 1000 p.n.e., znajdują się pod obecnym Kościołem wystąpienia Mahometa Kaaba była niebo jest opisane jako wykonane św. Sebastiana w Rzymie. W świątyni prostą budowlą, gdzie znajdowało się z najtwardszych kamieni, wzniesione wraz z Kamieniem z Emesy umieścił wiele pogańskich bożków. Na rozkaz przez boga Ahura Mazda jako zbroja również najświętsze dla Rzymian Proroka zniszczono je pozostawiając przeciw złemu duchowi. Wydaje się, przedmioty, jak: Ogień Westy, znak od jednak Czarny Kamień. Mahomet że wszystkie te opisy mają korzenie Kybele, Palladium — statuetkę bogi- utrzymał wśród swoich wyznawców w rzeczywistych obserwacjach spadku ni, która spadła z nieba, jak również zwyczaj do pielgrzymowania do tego kilku meteorytów przed rokiem 1000 tarcze lub ancile Marsa tj. przedmioty, miejsca. Trwa on do chwili obecnej p.n.e. W Erethe Yasht 13.2 I Videvdat które jak wierzono spadły z nieba za i miliony muzułmanów odwiedzają 19.4, dwóch zoroastriańskich tekstach panowania Numy Pompiliusa i które Kaabę każdego roku. z około 1000-200 p.n.e., twierdzi się, były „wysłane”, by bronić Rzymu. Oddawanie czci meteorytom od- że Zoroaster kiedyś użył masywnego W roku 222 n.e. gdy Elagabal zmarł nosiło się prawdopodobnie również meteorytu wielkości domu do odpar- jako ofiara konspiracji, jego następca do Kamienia Kronosa w Delfach, cia złego ducha. Aleksander Severus zwrócił pogań- a także kamienia świątyni Kassandry Jeżeli chodzi o teksty w Pismach skie świętości do ich świątyń i odesłał w Macedonii. W Tebach natomiast Świętych, to np. w Biblii mamy dwa również Kamień z Emesy do Syrii, wznoszono modły do meteorytu przykłady niszczycielskiego działania gdzie prawdopodobnie zaginął. o kształcie gruszkowatym. meteorytów i tak: W Koranie natomiast znajduje się Arystoteles i Pliniusz Starszy [23- — w Księdze Wyjścia, 9.23 — opis, gdzie w bitwie pod Beder Bóg -79 n.e.] wspominają, że w roku 467 gdzie zdaniem różnych badaczy jedną

3/2003 METEORYT str. 27 „dar niebios”. Są uważane za tali- zmany o ogromnej mocy i chętnie przyjmowane przez mnichów i lamów zamiast pieniędzy, jako dobrowolne dziesięciny. Meteorytom i tektytom w przeszłości przypisywano korzystne wpływy i moc talizmanów. Amulet z tektytu pochodzącego z Czech tzw. Wełtawit (lub Moldawit z jęz. niem.) został znaleziony w osadzie ludu Cro- Moneta brązowa miasta Sydonu w Fenicji Moneta brązowa miasta Seleukeja w Syrii -Magnon sprzed 29 000 lat. W Chinach z wyobrażeniem meteorytu na rydwanie z wyobrażeniem meteorytu w świątyńce w X w. naszej ery tektyty były zbierane jako „kamienie boga gromów”. Nie- którzy szamani uważają, że mają one moc przekazywania i odbioru wieści na duże odległości oraz że posiadają właściwości chroniące przed choroba- mi! Aborygeni w Australii uważają, że zawsze miały związek z magią i posia- dają moc w obrzędach sprowadzania deszczu. Warto nadmienić, że w latach Srebrny denar, wybity za panowania rzymskiego cesarza Heliogabala (218-222). Awers 60. zeszłego wieku rząd Szwajcarii przedstawia portret cesarza, a rewers czterokonny triumfalny rydwan wiozący kamień zakupił Wełtawit za 5000 $ oprawiony z Emesy (ze zb. Naturhistorisches Museum w Wiedniu) w platynę i otoczony diamentami, który podarował Królowej Elżbiecie II. Pa- pież Jan Paweł II otrzymał w darze od narodu czeskiego różaniec wykonany ze szlifowanych wełtawitów. Tyle jeżeli chodzi o czasy starożyt- ne. Warto jednak wspomnieć o kilku meteorytach, które czczono, względnie jeszcze są czczone przez ludzi. Otóż np. upadły pod wieczór 16 sierpnia 1865 r. w Sabetmahet w Indiach mete- oryt kamienny o masie 1,25 kg zdobył Srebrny denar rzymski, wybity za panowania pierwszego cesarza, Oktawiana Augusta (27 p.n.e.-14 n.e.). Na awersie widoczna jest głowa Augusta i częściowo zatarty napis: Caesar sobie taką cześć jako przedmiot kultu Augustus. Rewers przedstawia stylizowaną kometę i napis: DIVVS IVLIVS (Boski Juliusz) religijnego, że dla naukowców pozostał tylko 3-gramowy odłamek. Natomiast w Tamentycie w Maroku od XIV w. aż z plag pod nazwą „gradu z nieba” był i podział państwo i nie udało się ustalić do roku 1864 okoliczna ludność kiero- przedstawiony deszcz meteorytów. autora napisu, cesarz nakazał rozbić wała modły do meteorytu żelaznego — w Księdze Jozuego 10.11 — meteoryt a wszystkich mieszkańców o masie ok. 510 kg. Mieszkańcy Kota- znajduje się opis zwycięstwa Jozuego, zgładzić. Jednak jego wysiłek poszedł -Kota w Niasie nadal czczą kamienny do którego przyczyniły się meteoryty na marne, gdyż proroctwo spełniło się meteoryt a upadły 14 sierpnia 1992 r. — „Gdy w czasie ucieczki przed Izra- i niedługo cesarz umarł. Wykorzysty- meteoryt kamienny w Mbale w Ugan- elem byli na zboczu pod Bet-Choron, wanie meteorytów dla oszukiwania dzie został w większości przez lokalną Pan zrzucił na nich z nieba ogromne ludu w szczególności w dziedzinie ludność jako dar od Boga roztarty na kamienie aż do Azeki, tak, że wy- wierzeń czy też medycyny jest znane proszek i użyty jako lekarstwo przeciw ginęli. I więcej ich zmarło wskutek do dnia dzisiejszego. Warto również wirusowi AIDS! kamieni gradowych, niż ich zginęło podkreślić, że od najdawniejszych Z meteorytów żelaznych wykony- od miecza Izraelitów”. czasów były również cenione i czczone wano dla władców różne przedmioty Zachował się również przekaz szklane meteoryty, czyli tektyty. Kiedy służące do walki, jak np. miecze, szty- o tragicznym w skutkach upadku me- w roku 1991 tybetańskie tektyty zostały lety, noże itp. (te ostatnie również przez teorytu w Chinach w roku 211 p.n.e. „odkryte” dla Zachodu, okazało się, że Indian czy też Eskimosów) a współcze- Otóż cesarz Czi-hoang-ti zyskał sobie są wydobywane z koryta wyschniętej śnie np. z meteorytu upadłego rozgłos, gdyż nakazał w ciągu jednej rzeki przez Draknów, szczep nomadów w Namibii w Afryce wykonuje się nocy spalić wszystkie książki. Gdy żyjący w Chang Tang, płaskowyżu biżuterię, tarcze do zegarków, medale w prowincji Tong-kien wykopano z zie- w środkowym i północnym Tybe- czy też przez miejscowych śruby, mi meteoryt (dosł. „gwiazdę, która spa- cie, w pobliżu jeziora Motsobuhna. gwoździe i różnego typu narzędzia dła na ziemię”), na którym jakoby był W przeszłości wysoko cenione przez codziennego użytku. napis, zapowiadający śmierć cesarza miejscowych zostały uznane jako  str. 28 METEORYT 3/2003