Malarstwo W S P Ó Ł C Z E S

Total Page:16

File Type:pdf, Size:1020Kb

Malarstwo W S P Ó Ł C Z E S HALDANE MACFALL MALARSTWO WSPÓŁCZESNE Z ORYGINAŁU ANGIELSKIEGO PRZEŁOŻYŁ JAN KASPROWICZ TOM I. Z 22 BARWNEMI TABLICAMI LWÓW 1918 NAKŁADEM WŁASNYM WYDAWNICTWA Z DRUKARNI PRZY ZAKŁADZIE NARODOWYM IMIENIA OSSOLIŃSKICH WE LWOWIE. MALARSTWO WSPÓŁCZESNE PRZEDMOWA Postanowiłem w pewnej, nie liczącej się z następstwami chwili napisać ogólny ten przegląd Historyi Malarstwa w przeciągu dwunastu miesięcy. Doszedłszy do ostatniego tomu, przekonałem się, że mam zbyt wiele powodów, ażeby zaapelować do szlachetności i dobrej woli moich wydawców i prosić ich o każdy tydzień zwłoki, na któryby zgodzić się mogli przed rzuceniem tego dzieła w czarną paszczę prasy drukarskiej. W istocie też nie godzi mi się tego ostat­ niego tomu powierzyć łasce zecera bez słowa podziękowa­ nia za wspaniałomyślną pomoc, użyczoną mi przez moich przyjaciół i wydawców, edymburską firmę JACKA. Nad­ użyłem ich cierpliwości, ich szlachetności i dobrej ich woli w każdym kierunku, a nie najmniej w tym względzie, że musiałem ich prosić, aby mi pozwolili wyjść poza pierwot­ nie zamierzone granice, co musiało ciężko zaważyć na ich przedsięwzięciu, oraz poza ich usilne życzenia, aby niniejszą Historyę można było zaliczyć do dzieł, przystępnych dla prostego człowieka. Wielkie również zobowiązania mam wobec mego przyjaciela, LEMANA H a r e ’A. Składam tutaj podziękowanie wspaniałomyślnej czujności i naukowej ści­ słości p. ARCHIBALDA CONSTABLE’A z słynnej Izby drukar­ skiej za jego iście sportsmeńskie łowienie pomyłek w tern obszernem dziele. PAWŁOWI KONODY zaś dziękuję za kon­ trolę dat w tym tomie. Nowożytna Europa stała się tak kosmopolityczną, od­ ległości i przegrody pomiędzy narodami tak się z każdym PRZEDMOWA rokiem zmniejszają, że zeuropeizowało się życie dzisiejsze; boć przecie, mimo wszystko, mówiący po angielsku mie­ szkańcy Ameryki i kolonii są w istocie Europejczykami, któ­ rzy Europę tak samo do nowożytnego pchają życia. Dzieło geniuszu nowożytnego tak jest olbrzymie, że w granicach jednego tomu można było dać najogólniejszy tylko przegląd kierunków i dążeń twórczych; dlatego też zajmowałem się wyłącznie przewodnimi duchami wieku, po­ staciami naczelnemi, nie starając się bynajmniej o wyczer­ pujący wykaz wszystkich wybitniejszych talentów. Pozatem, najgłówniejszym moim zamiarem było prze­ cież pokazanie zarówno zwykłemu człowiekowi, jak i adep­ tom sztuki, w jaki sposób dochodziło malarstwo do coraz to pełniejszej, coraz rozleglejszej orkiestracyi swych środków. Nie pokrywa się to bynajmniej z twierdzeniem, jakoby ge­ niusz sztuki w coraz to większą porastał potęgę. Sztuka sama, ten wyraz uczuciowego łącznika z życiem, jest sprawą geniuszu, który jakaś epoka czy jakaś szkoła wydaje w po­ staci wielkiej, krzepkiej indywidualności. Krytycy, należący przeważnie do tak zwanych ludzi wy­ soce kulturalnych, niejednokrotnie akademickie posiadający wykształcenie, okazywali niemal zawsze, dzięki właśnie temu wykształceniu akademickiemu, skłonność do wyrażania się naukowego, zamiast uciekać się do wyższego, trudniejszego, bardziej złożonego obyczaju — który zresztą musi być wrodzonym — posługiwania się słowami artystycznego — (odpowiadającego istocie sztuki). Jeżeli ktoś jednak nie po­ siada zdolność artystycznego posługiwania się słowem, od­ powiadającego odczuwaniu sztuki malarskiej, muzyki, rzeźby, dramatu itp., skutek będzie ten, że choćby nawet umiał głęboko odczuwać sztukę, to istoty jej nie wyrazi, dopóki sam nie opanuje techniki słowa — owej niezbędnej maszy- neryi literackiej, która sama jedna daje nam możność wy- vi PRZEDMOWA rażania impresyi, powstającej w nas na widok dzieła sztuki, w danym wypadku malarskiej. Nie twierdzę, iżby krytyk musiał sam być malarzem, mówię tylko, że powinien być artystą literackim. Mając przed sobą krytykę, pisaną przez człowieka, który nie jest panem emocyonalnego, to znaczy, literacko-arty- stycznego posługiwania się słowem, możemy być przeko­ nani, że ma on punkt widzenia, oparty na tradycyi i pier­ wiastkach rozumowych, a nie na sztuce. Pozwólcie mi na przykładzie wykazać różnicę pomiędzy rozumową metodą wyrażania się ze strony człowieka „wie­ dzy“ czyli akademickiego, a sposobem, w jaki przemawia literat-artysta. Otóż, aby stworzyć atmosferę morza i okrętów, artysta pisał: „Ci, którzy statkami udali się na morze i zawód swój na wielkich wykonują wodach, widzą w głębiach dzieło Pana i Jego cuda." „They that go down to the sea in ships and have their business on great waters, these see the works of the Lord and His wonders in the deep“); akademicki zaś człowiek napisze: „Żeglarze wykonują zawód swój na statkach na morzu; a że spełniają czynności swoje na oceanie, przeto naturalnym skutkiem, wynikającym z za­ łożenia, jest to, że wzmiankowani powyżej widzą dzieła Pana i cuda, jakie ten ostatni zawarł w poprzednich.“ („Sailors exercise their calling at sea in ships, and since they conduct their operations upon the ocean, it na­ turally follows, as a postulate to the hypothesis, that the aforesaid perceive the works of the Lord and the wonders of the latter on the former“). Artysta nie będzie się po­ sługiwał tego rodzaju terminami, jak „former“ i „latter“, apelują one bowiem do rozumu, a nie do uczucia; wyma­ gają one bowiem całego procesu umysłowego (they compel vii PRZEDMOWA an intellectual act of reference), podczas gdy artysta od­ wołuje się bezpośrednio a silnie do uczucia. A teraz zastanówmy się nad dziełem Finberga o Im- presyoniźmie — nie jakiegoś, proszę to sobie zapamiętać, przygodnego pisarza dziennikarskiego, lecz człowieka, który dużo drogich lat życia poświęcił badaniu i roztrząsaniu istoty sztuki. „Impresyonizm — mówi on — to próba wy- eleminowania ze sztuki wszystkich tych pierwiastków, które sztuka zawdzięcza oddziaływaniu umysłowego „ja“ na bezpo­ średnie dane, jakie otrzymujemy w drodze zmysłów. Celem impresyonizmu jest uwolnienie się od tego, co pewien zna­ komity psycholog nazwał „umysłowemi strzępami“ (noetic fringe) w stanie naszej świadomości, to znaczy pomija­ nie pamięci, a patrzenie na zjawiska, przeznaczone je­ dynie dla oczu (simple visual elements). Impresyonista chce patrzeć na przedmioty, jakby je widział po raz pierw­ szy, jakby żadnego dlań nie miały znaczenia. Teoretyczne usprawiedliwienie postępowania tego polega na tern, że, pozbywając się kształtującej i organizującej czynności inte­ lektu, wyodrębniamy czysty pierwiastek rzeczywistości przed­ miotowej (we isolate the pure element of objective reality); obrazy, według takiej namalowane zasady, dają rzeczywistą prawdę przyrody, są też wolne od wszystkich tych wad i wykoszlawień, które proces myślowy wprowadza przy­ puszczalnie w niezbicie prawdziwe pierwiastki danego przed­ miotu (which the action of thought is supposed to intro­ duce into the irrefragably trustworthy elements of the given“). A teraz żarty na bok. To nie jest bajdurzenie jakiegoś pawiana hinduskiego z wykształceniem uniwersy- teckiem. To jest poważne gadanie akademickie. Powiadam, że kto w ten sposób zabiera się do sztuki i do wytłóma- czenia jej takim posługuje się żargonem, ten nie może do­ trzeć do głębin tej istoty. viii PRZEDMOWA Krytyka stworzyła jakiś nieokreślony żargon w sprawach sztuki; zawsze niewarta, całkowicie mylnie pojmuje zna­ czenie „Stylu“ , pierwiastków „estetycznych“, „Sztuki“; z piękna uczyniła coś tak elastycznego, że może ono ozna­ czać wszystko, a w szczególności brzydotę. Zamiast poprze­ stać na wylęgłym w papuzim mózgu frazesie, że sztuka to piękno, krytycy chcą coś powiedzieć, wierzą w coś, nie ro­ zumieją niczego, depcą nogami sens i prawdę, napadają na wszystko, co w sztuce jest żywotnego, rozdzierają firma­ ment na dwoje, czarne biorą za białe. Zmysłową (wraże­ niową czy uczuciową) stronę zjawiska uważają mylnie za zmysłowość w znaczeniu moralnem; boją się przyznać, że, zamykając się wyłącznie w granicach intelektu, stają się pospolitymi, podobnie jak ludzie drażliwi patrzą na wzniosłe zjawisko płci jako na coś bezwstydnego. W uczu­ ciach, a nie na zimnych wyżynach intelektu ma przybytek swój wszystko to, co w człowieku jest najszlachetniejszego, boskiego. Wrażliwa, uczuciowa strona natury ludzkiej budzi w nas odwagę i popycha nas do spełniania czynów szla­ chetnych, podczas kiedy intelekt, posłuszny zimnym pod­ szeptom rozsądku, radby nas zapędzić w bezpieczny zaułek trwogi. Dlatego to bodźce intelektualne dopóty pozbawione są walorów żywotnych, dopóki nie zmienią się całkowicie w kotle uczuć; wtedy dopiero żywotnego nabierają znaczenia, wtedy dopiero wkraczają w podniosłe dziedziny emocyi. Dlatego to wszelkie akademickości, wszelkie naukowości są językiem martwym, a myśl o tych sprawach niewielką ma wartość, dopóki się nie przerodzi w proste doświadczenie emocyonalne, które artysta przekształca w zjawisko, dające się odczuwać zapomocą zmysłów; wtedy dopiero myśl ta może dotrzeć do szczytów najwyższego odczuwania ludz­ kiego, które nazywamy imaginacyą, wyobraźnią. HLST. MAL. Vni-fc ix PRZEDMOWA Uważać dzieła sztuki za jakąś mapę faktów, znaczy cał­ kowicie nie rozumieć jej intencyi. W tomie niniejszym zajmuję się kierunkami nowożytnymi. Z takimi twórcami, jak CROME, CONSTABLE, BONINGTON i TURNER wkraczamy w dziedzinę ogromnego rozrostu twór­ czości artystycznej, która wpłynęła na całe malarstwo póź­ niejsze. Usiłować zaś rozumieć sztukę nowożytną bez TUR­ NERA, znaczy pominąć zasadnicze podstawy dzieła, które w Europie do takiej doszło żywotności i głębi. Orkiestra- cya malarstwa, którą światu objawił TURNER, była zdumie­ wająca. Artystę należy sądzić jako artystę miarą wysokości i roz­ ległości, głębi i bogactwa jego wyrazu emocyonalnego;
Recommended publications
  • PRE-RAPHAELITES: DRAWINGS and WATERCOLOURS Opening Spring 2021, (Dates to Be Announced)
    PRESS RELEASE 5 February 2021 for immediate release: PRE-RAPHAELITES: DRAWINGS AND WATERCOLOURS Opening Spring 2021, (dates to be announced) Following the dramatic events of 2020 and significant re-scheduling of exhibition programmes, the Ashmolean is delighted to announce a new exhibition for spring 2021: Pre-Raphaelites: Drawings and Watercolours. With international loans prevented by safety and travel restrictions, the Ashmolean is hugely privileged to be able to draw on its superlative permanent collections. Few people have examined the large number of Pre-Raphaelite works on paper held in the Western Art Print Room. Even enthusiasts and scholars have rarely looked at more than a selection. This exhibition makes it possible to see a wide range of these fragile works together for the first time. They offer an intimate and rare glimpse into the world of the Pre-Raphaelite Brotherhood and the artists associated with the movement. The exhibition includes works of extraordinary beauty, from the portraits they made of each other, studies for paintings and commissions, to subjects taken from history, literature and landscape. Dante Gabriel Rossetti (1828–1882) In 1848 seven young artists, including John Everett Millais, William The Day Dream, 1872–8 Holman Hunt and Dante Gabriel Rossetti, resolved to rebel against the Pastel and black chalk on tinted paper, 104.8 academic teaching of the Royal Academy of Arts. They proposed a × 76.8 cm Ashmolean Museum. University of Oxford new mode of working, forward-looking despite the movement’s name, which would depart from the ‘mannered’ style of artists who came after Raphael. The Pre-Raphaelite Brotherhood (PRB) set out to paint with originality and authenticity by studying nature, celebrating their friends and heroes and taking inspiration from the art and poetry about which they were passionate.
    [Show full text]
  • Fanny Eaton: the 'Other' Pre-Raphaelite Model' Pre ~ R2.Phadite -Related Books , and Hope That These Will Be of Interest to You and Inspire You to Further Reading
    which will continue. I know that many members are avid readers of Fanny Eaton: The 'Other' Pre-Raphaelite Model' Pre ~ R2.phadite -related books , and hope that these will be of interest to you and inspire you to further reading. If you are interested in writing reviews Robeno C. Ferrad for us, please get in touch with me or Ka.tja. This issue has bee n delayed due to personal circumstances,so I must offer speciaJ thanks to Sophie Clarke for her help in editing and p roo f~read in g izzie Siddall. Jane Morris. Annie Mine r. Maria Zamhaco. to en'able me to catch up! Anyone who has studied the Pre-Raphaelite paintings of Dante. G abriel RosS(:tti, William Holman Hunt, and Edward Serena Trrrwhridge I) - Burne~Jonc.s kno\VS well the names of these women. They were the stunners who populated their paintings, exuding sensual imagery and Advertisement personalized symbolism that generated for them and their collectors an introspeClive idea l of Victorian fem ininity. But these stunners also appear in art history today thanks to fe mi nism and gender snldies. Sensational . Avoncroft Museu m of Historic Buildings and scholnrly explorations of the lives and representations of these Avoncroft .. near Bromsgrove is an award-winning ~' women-written mostly by women, from Lucinda H awksley to G riselda Museum muS(: um that spans 700 years of life in the Pollock- have become more common in Pre·Raphaelite studies.2 Indeed, West Midlands. It is England's first open ~ air one arguably now needs to know more about the.
    [Show full text]
  • A Pivotal Point: James Mcneill Whistler's Harmony in Blue and Silver
    City University of New York (CUNY) CUNY Academic Works School of Arts & Sciences Theses Hunter College Spring 2019 A Pivotal Point: James McNeill Whistler’s Harmony in Blue and Silver: Trouville and the Formation of his Aesthetic Eugenie B. Fortier CUNY Hunter College How does access to this work benefit ou?y Let us know! More information about this work at: https://academicworks.cuny.edu/hc_sas_etds/454 Discover additional works at: https://academicworks.cuny.edu This work is made publicly available by the City University of New York (CUNY). Contact: [email protected] A Pivotal Point: James McNeill Whistler’s Harmony in Blue and Silver: Trouville and the Formation of his Aesthetic by Eugenie Fortier Submitted in partial fulfillment of the requirements for the degree of Master of Arts in Art History, Hunter College The City University of New York 2019 Thesis Sponsor: May 22, 2019 Tara Zanardi Date Signature May 22, 2019 Maria Antonella Pelizzari Date Signature of Second Reader i Table of Contents Acknowledgements……………………….……………………………………….………………ii List of Illustrations………………………………………………………………………………..iii Introduction…………… …………………………………………………………………...…….1 Chapter 1: Whistler’s Search for Artistic Identity………………….………….………………...15 Whistler Beginnings: Etching as Experimentation………………..….………………….17 “The Wind Blows from the East:” Eastern Influence on Whistler’s Early Paintings……26 From Icon to Index: Whistler’s Japonisme………………………………...…………….32 A Visible Search for Artistic Identity: Whistler’s Self-Portrait……………...…………..37 Chapter 2: Harmony
    [Show full text]
  • Press Release Pre-Raphaelites on Paper, Leighton House Museum
    PRESS RELEASE Pre-Raphaelites on Paper: Victorian Drawings from the Lanigan Collection An exhibition at Leighton House Museum organised by the National Gallery of Canada, Ottawa 12 Feb 2016 – 29 May 2016 Press Preview 11 Feb 2016 Pre-Raphaelites on Paper: Victorian Drawings from the Lanigan Collection will be the first exhibition opening at Leighton House Museum in 2016, presenting an exceptional, privately- assembled collection to the UK public for the first time. Featuring over 100 drawings and sketches by the Pre- Raphaelites and their contemporaries, the exhibition is organised by the National Gallery of Canada (NGC). It expresses the richness and flair of British draftsmanship during the Victorian era displayed in the unique setting of the opulent home and studio of artist and President of the Royal Academy (PRA) Frederic, Lord Leighton. From preparatory sketches to highly finished drawings intended as works of art in themselves, visitors will discover the diverse ways that Victorian artists used drawing to further their artistic practice, creating, as they did so, images of great beauty and accomplishment. Portraits, landscapes, allegories and scenes from religious and literary works are all represented in the exhibition including studies for some of the most well-known paintings of the era such as Edward Burne- Jones’ The Wheel of Fortune (1883), Holman Hunt’s Eve of St Agnes (1848) and Leighton’s Cymon and Iphigenia (1884). With the exception of Leighton’s painting studio, the permanent collection will be cleared from Leighton House and the drawings hung throughout the historic interiors. This outstanding collection, brought together over a 30-year period by Canadian Dr.
    [Show full text]
  • Newcastle at Night from the Rabbit Banks, Gateshead Watercolour
    George Price BOYCE (London 1826 - London 1897) Newcastle at Night from the Rabbit Banks, Gateshead Watercolour. Signed and dated G. P. Boyce 64 at the lower right. Further inscribed Newcastle at night – from the Rabbit Banks, Gateshead / GPBoyce 1864 on the verso. Inscribed Newcastle looking towards / Gateshead / from the / Rabbit Banks. / by G. P. BOYCE / 1864 on an old label on the backing board. Further inscribed Mrs. Hueffer / The Lodge / Campden Hill Road on the backing board. 101 x 209 mm. (4 x 8 1/4 in.) ACQUIRED BY THE METROPOLITAN MUSEUM OF ART, NEW YORK. This watercolour dates to a trip made by Boyce to the north east of England in the late summer and autumn of 1864. The scene depicted is a distant view of Newcastle, seen from across the river Tyne at Gateshead, with the prominent tower of the cathedral of St. Nicholas barely visible at the left of centre. The steeply sloping Rabbit Banks from which Boyce made this watercolour has long since been built over, and may today be identified with Pipewellgate in the area of Bensham in Gateshead. It has been suggested that the artist may have been encouraged to visit the industrial landscapes around Newcastle-upon-Tyne, with a view towards finding potential subjects for his watercolours, by the ironmaster Isaac Lowthian Bell, who had purchased several works from the artist earlier in the year. As well as a number of smaller works, Boyce’s trip resulted in at least two large finished watercolours; a view of Newcastle from the Windmill Hills, Gateshead in the collection of the Laing Art Gallery in Newcastle, and another, larger version of the present composition of Newcastle from the Rabbit Banks, Gateshead - depicted in daylight and with the addition of a sleeping figure in the left foreground - which appeared at auction in 1995.
    [Show full text]
  • The Influence Ofmedieval Illuminated Manuscripts on the Pre-Raphaelites and the Early Poetry Ofwilliam Morris Michaela Braesel
    The Influence ofMedieval Illuminated Manuscripts on the Pre-Raphaelites and the Early Poetry ofWilliam Morris Michaela Braesel When considering the influence ofmedieval book illumination on the work of Pre-Raphaelite arrists stress is generally laid upon examples from the thirreemh and fourreemh cemuries. These are the book illu­ minations recommended by John Ruskin, which 'in their bold rejec­ tion ofall principles ofperspective, light and shade, and drawing ... are infinitely more ornamental to the page owi ng to the vivid opposition of their brightcolours and quaintlines, than ifthey had been drawn by Da Vinci himself'. I He also considered that they demonstrated the basic principles ofart: 'clearness ofoutline and simplicity, without the intro­ duction oflightand shade'.1 Ruskin's emhusiasm for the aestheticqual­ ities ofilluminated manuscripts from the fourteenth cemury is evidenr from a statemem he made about the decoration ofa bookofhours in his owncollection which he described as 'notofrefined work, butextreme­ Iy rich, groresque, and full ofpure colour. The new worlds which every leafofthis book opened to me, and the joy I had, couming their letters, and unravelling theirarabesques asifrhey hadall been ofbeaten gold... cannot be told'..1 Comrary to the view ofcontemporaries such as Gus­ tav Friedtich Waagen or Henry Noel Humphreys, Ruskin considered that the most striking example ofthe demise ofmedieval book illumi­ nation was to be seen in the works ofGiulio Clovio (1498-1578), who had umil then been held in high esteem due to Giorgio Vasari's com­ parison ofhim with Michelangelo (1475-1564).4 It is miniatures from the thirreenth and fourteenth centuries, high­ ly valued by Ruskin because ofthe brilliance oftheir colours, which Dante Gabriel Rossetti used as a starring poinr for his watercolours from the second halfofthe 1850s, several ofwhich Morris acquired.
    [Show full text]
  • Important Works by Tissot, Rossetti, Holman Hunt and Millais at Christie's
    PRESS RELEASE | LONDON FOR IMMEDIATE RELEASE: 27 M a y 2015 IMPORTANT WORKS BY TISSOT, ROSSETTI, HOLMAN HUNT AND MILLAIS AT CHRISTIE’S LONDON IN JUNE London – Christie’s is pleased to announce details of the Victorian, Pre-Raphaelite & British Impressionist Art sale which will take place on 16 June 2015. The auction presents stellar examples of 19th and 20th century British painting including James (Jacques) Joseph Tissot’s Les Demoiselles de Province, which has remained unseen for over a century (estimate: £1.2–1.8 million, illustrated above left). Other revered artists of the Victorian and Edwardian eras include Edward Burne-Jones, William Holman Hunt, John Everett Millais, Alfred James Munnings and E.J. Poynter. The sale comprises a beautiful private collection of Pre-Raphaelite and Victorian drawings and paintings, led by one of eight works by Dante Gabriel Rossetti, Beatrice: A Portrait of Jane Morris (estimate: £700,000-£1 million). There are a rich array of opportunities for new and established collectors alike to acquire works at a wide range of price points, with estimates starting from £1,000 to £1.2 million. Peter Brown and Harriet Drummond, International Heads of the department: “Christie's is honoured to present this important and beautiful selection of paintings, drawings and sculpture. The market has reacted strongly to Christie’s sales of Pre-Raphaelite Art in June 2013, and June 2014, and we look forward to continued interest from a broad number of international collectors.” Leading the sale is Tissot’s Les Demoiselles de Province, a striking example of the artist’s painterly talent and gentle humour that gained him international renown and popularity.
    [Show full text]
  • Stunning Sisters
    This is a repository copy of Stunning Sisters. White Rose Research Online URL for this paper: https://eprints.whiterose.ac.uk/166812/ Version: Published Version Article: Prettejohn, Liz orcid.org/0000-0001-6615-0448 (2020) Stunning Sisters. Aspectus. pp. 2-6. ISSN 2732-561X 10.15124/t98e-1m40 Reuse Items deposited in White Rose Research Online are protected by copyright, with all rights reserved unless indicated otherwise. They may be downloaded and/or printed for private study, or other acts as permitted by national copyright laws. The publisher or other rights holders may allow further reproduction and re-use of the full text version. This is indicated by the licence information on the White Rose Research Online record for the item. Takedown If you consider content in White Rose Research Online to be in breach of UK law, please notify us by emailing [email protected] including the URL of the record and the reason for the withdrawal request. [email protected] https://eprints.whiterose.ac.uk/ ASPECTUS A Journal of Visual Culture PROFESSOR ELIZABETH PRETTEJOHN, DR MADDIE BODEN, DR MELISSA L. GUSTIN, CAITLIN DOLEY, MARTE STINIS Pre-Raphaelite Sisters: In Conversation Issue 2 - 2020 ISSN 2732-561X pp. 1-18 DOI: 10.15124/t98e-1m40 University of York Published: 14 October 2020 0 In Conversation; Pre-Raphaelite Sisters INTRODUCTION SUSIE BECKHAM, EDITOR On 12-13 December 2019, the University of York hosted the Pre-Raphaelite Sisters: Making Art conference, held in conjunction with the National Portrait Gallery’s exhibition Pre-Raphaelite Sisters that ran from 17 October 2019 to 26 January 2020.
    [Show full text]
  • The Art Market and the Museum Speaker Bios And
    The Art Market and The Museum Ethics and Aesthetics of Institutional Collecting, Display and Patronage from c.1800 to the Present TIAMSA / University of Edinburgh / National Galleries Scotland ONLINE PROGRAMME WORKSHOP 1 Thursday 6 May 2021, 14:00–17:30 BST Sessions 1 & 2 ABSTRACTS AND SPEAKER/CHAIR BIOGRAPHIES 14:00 – Welcome and Introductions Frances Fowle (University of Edinburgh / National Galleries of Scotland) Johannes Nathan (TIAMSA / Technische Universität Berlin) Juan Cruz (Principal, Edinburgh College of Art, University of Edinburgh) Christopher Baker (Director of European and Scottish Art and Portraiture, National Galleries of Scotland) Session 1 – Museums and Art Dealers (Part I) Chair: Frances Fowle (University of Edinburgh and National Galleries Scotland) Professor Frances Fowle is Chair of Nineteenth-Century Art at the University of Edinburgh and Senior Curator of French Art at the National Galleries of Scotland. She is also Chair of the Association for Art History, a Senior Trustee of the Burrell Collection, Glasgow, and sits on the TIAMSA Board. Frances is a specialist in late nineteenth-century art with an emphasis on artistic networks, collecting and the art market in Britain. She has curated numerous international exhibitions on Impressionism, Post-Impressionism and Symbolism, in collaboration with institutions such as the Van Gogh Museum, Amsterdam, the Thyssen-Bornemisza Museum, Madrid, the Finnish National Gallery, Helsinki, and the British Museum. Her books, eXhibitions and edited volumes include Van Gogh and Britain: Pioneer Collectors (2006), Monet and French Landscape (2006), Impressionism and Scotland (2008), Van Gogh's Twin: the Scottish Art Dealer Alexander Reid 1854-1928 (2010), Van Gogh to KandinsKy: Symbolist Landscape in Europe 1880-1910 (2012), American Impressionism: A New Vision 1880-1900 (2014), Daubigny, Monet Van Gogh: Impressions of Landscape (2016), Nordic Artists Colonies 1870-1914 (2017) and Globalising Impressionism: Reception, Translation and Transnationalism (2020).
    [Show full text]
  • English Romantic Art Romantic Art
    1850-1920 English Romantic Art Romantic Art shepherd gallery ENGLISH ROMANTIC ART 1850–1920 autumn 2005 English Romantic Art 1850-1920 English Romantic Art 1850-1920 September 20th – October 22nd, 2005 Shepherd & Derom Galleries in association with Campbell Wilson Christopher Wood cat. 1 Herbert Gustave Schmalz (1856–1935) A Fair Beauty Signed and dated 1889; oil on canvas, 24 × 20 ins Provenance: George Hughes, Newcastle; Mawson, Swan & Morgan, Newcastle; Private Collection. ‘Another Victorian worthy who enjoyed a great reputation in his day was Herbert Schmalz. He painted subjects from classical and biblical history, only choosing episodes which offered opportunities for elaborate and exotic architectural settings.’ (Christopher Wood, Olympian Dreamers p. 254.) In 1890 he visited Jerusalem and the Holy Land to collect material for his biblical subjects, many of which were turned into prints. He also painted portraits, and romantic figurative subjects. After the First World War, he changed his name to Carmichael. cat. 2 cat. 3 Henry John Stock (1853–1930) Arthur Gaskin (1862–1928) Portrait of The Hon.Mrs George Leveson-Gower Portrait of Joscelyne Verney Gaskin, aged 12 yrs, Signed and signed and inscribed on an old label on the reverse; oil on canvas, 28½ × 22½ ins the Artist’s Daughter Born in Soho, Stock went blind in childhood but recovered his sight on being sent to Inscribed and signed on the reverse; oil on canvas, 14 × 11 ins live in the New Forest. He studied at St Martin’s School of Art and the RA Schools and Provenance: Joscelyne Turner, née Gaskin, the artist’s daughter and thence by direct descent to present.
    [Show full text]
  • Simeon Solomon's Work Before 1873
    SIMEON SOLOMON’S WORK BEFORE 1873: INTERPRETATION AND IDENTITY BY AILEEN ELIZABETH NAYLOR A thesis submitted to The University of Birmingham for the degree of MASTER OF PHILOSOPHY Department of History of Art School of Languages, Cultures, Art History and Music The University of Birmingham September 2009 University of Birmingham Research Archive e-theses repository This unpublished thesis/dissertation is copyright of the author and/or third parties. The intellectual property rights of the author or third parties in respect of this work are as defined by The Copyright Designs and Patents Act 1988 or as modified by any successor legislation. Any use made of information contained in this thesis/dissertation must be in accordance with that legislation and must be properly acknowledged. Further distribution or reproduction in any format is prohibited without the permission of the copyright holder. ABSTRACT This thesis has two aims. The first is to demonstrate that commentaries on the work produced by Simeon Solomon (1840-1905) before 1873, an artist who was Jewish and homosexual, have been dominated by critics’ perceptions of him as a marginal figure. Solomon’s Jewish heritage and homosexuality doubly marginalised him in the Christian, heterosexual culture of Victorian England so it is understandable that commentators have focused on his minority position and read signs of difference in his works. However, my second aim is to challenge this perspective. I will show how much Solomon’s art had in common with that of his contemporaries and broaden the discussion by analysing paintings which have been given less critical attention, possibly because they do not present so many opportunities to refer to the artist’s marginality.
    [Show full text]
  • Portrait Painting
    Recommended book: Shearer West, Portraiture, Oxford History of Art, (£10.34 on Amazon). An introduction to portraiture through the centuries. Session Plan • Learning objective: learn three reasons why portraits were painted • Key topics: why were portraits painted? • Presentation method: PowerPoint slides of artwork (as follows) with questions. Introduction • The British love portraits. Portraits were the most popular category of painting in Britain and the mainstay of most artists earnings. There are therefore thousands of examples of portraits painted throughout the nineteenth century. I have chosen a small number of portraits that tell a story and link together some of the key artists of the nineteenth century while illustrating some of the most important aspects of portrait painting. • But what is a portrait? It seems obvious but I will explore many types of portrait and many reasons why portraits were painted to show it is not as simple as it appears at first. • Portraits had various functions: • Love token or family remembrance • Beauty, the representation of a particular woman because of her beauty (ideal beauties were painted but were not portraits) • Record for prosperity of famous or infamous people • Moral representation of the ‘great and the good’ to emulate. Renaissance portraits represented the ‘great and the good’ and this desire to preserve the unique physical appearance of ‘great men’ continued into the 19th century with Watts ‘House of Fame’. • Honour a person, such as royalty needed great portrait painters to convey
    [Show full text]