Sztafeta Enigmy
Total Page:16
File Type:pdf, Size:1020Kb
SZTAFETA ENIGMY Odnaleziony raport polskich kryptologów Warszawa 2019 Redakcja, opracowanie i tłumaczenie tekstów Marek Grajek Skład Agnieszka Dębska, Izabela Laskus Projekt okładki i opracowanie graficzne Bernard Wałek © Copyright by Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego Centralny Ośrodek Szkolenia i Edukacji im. gen. dyw. Stefana Roweckiego „Grota” w Emowie Emów 2019 ISBN: 978-83-953038-0-7 Wydanie II uzupełnione Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego Centralny Ośrodek Szkolenia i Edukacji im. gen. dyw. Stefana Roweckiego „Grota” w Emowie 05-462 Wiązowna, ul. Nadwiślańczyków 2 Druk i oprawa: WIP-Druk Sp. z o.o. 05-077 Warszawa, ul. Jana Pawła II 7 tel. (+48) 22 815 20 14 e-mail: [email protected] www.wipdruk.pl SPIS TREŚCI Podziękowania 5 Przedmowa 7 Preface 25 Przedmowa do drugiego wydania 43 Preface to the second edition 45 Raport ‒ fotokopia oryginału 47 Raport ‒ fotokopia przekładu na język francuski 111 Transkrypt oryginału w języku niemieckim 143 Przekład oryginału na język polski 177 Przekład oryginału na język angielski 211 Transkrypt wersji francuskojęzycznej 243 3 Podziękowania Pragnę złożyć serdeczne podziękowania Szefowi Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego Panu prof. dr. hab. Piotrowi Pogonowskiemu za umożliwienie opu- blikowania niniejszej książki pod auspicjami instytucji, na której czele Pan Profesor stoi. Dziękuję za okazanie wrażliwości na to, co jest świadectwem naszej historii, dowodem ludzkich dokonań i możliwości. Za wspólną chęć propagowania sukcesu polskich kryptologów, który istotnie wpłynął na działalność alianckich służb spe- cjalnych, a co za tym idzie – także na losy drugiej wojny światowej. Gorące podziękowania kieruję także do osób, bez których pomocy tekst ni- gdy by nie powstał. Philippe Guillot udzielił w poszukiwaniach pomocy, któ- ra przyspieszyła dotarcie do celu. Jerry McCarthy pochylił się nad angielskim tłumaczeniem tekstu, wnosząc do niego istotne korekty. Zbiegiem okoliczności w pracach nad publikacją uczestniczyli przedstawiciele tych samych krajów, które były zaangażowane we wczesny etap międzyalianckiej współpracy kryp- tologicznej, opisany w prezentowanym dokumencie. Marek Grajek, Warszawa 2019 5 Przedmowa Konferencja, która odbyła się w Pyrach w dniach 24–27 lipca 1939 r., stanowiła efek- tywny początek współpracy kryptologicznej aliantów. Z czasem miała ona wpłynąć na losy II wojny światowej. Spotkanie kryptologów z Polski, Francji i Wielkiej Bry- tanii było nacechowane dużym ładunkiem emocji, łatwych do odczytania we wspo- mnieniach uczestników. Raporty przez nich złożone w większym stopniu dotyczą prawdziwych lub prawdopodobnych motywacji stron spotkania, zwrotów akcji w jego trakcie i finalnych ustaleń niż jego istotnej treści, tj. zakresu informacji przeka- zanych przez polskich kryptologów, określających skalę ich sukcesu w zmaganiach z szyframi niemieckiej Enigmy. Polacy znali granice swojej wiedzy na temat tej ma- szyny i nie musieli eksponować swych sukcesów. Zagraniczni uczestnicy konferen- cji zostali zwolnieni z obowiązku szczegółowego relacjonowania polskich metod ataku na szyfr; otrzymali obszerne kompendium wiedzy na temat Enigmy sporzą- dzone w języku niemieckim – jedynym, którym posługiwali się wszyscy uczestnicy konferencji. To kompendium stanowiło właściwy kapitał założycielski kryptolo- gicznej współpracy aliantów, która w ostatecznym wyniku okazała się jednym z czynników decydujących o losach II wojny światowej. Dlatego jest okolicznością nieco niefortunną, że niemal 80 lat po zakończeniu konfliktu, kiedy zdecydowana większość dokumentów opisujących wojenne osiągnięcia alianckich kryptologów została udostępniona historykom, dokument o tak fundamentalnym znaczeniu po- zostaje niedostępny. Raport kryptologów Biura Szyfrów z oczywistych powodów nie zachował się w polskich archiwach. Chciałoby się powiedzieć – na szczęście. Część archiwum przedwojennego polskiego wywiadu wskutek tragicznego błędu wpadła w ręce Niemców tuż po zakończeniu kampanii wrześniowej. Wielu agentów polskiego wywiadu przypłaciło to zaniedbanie życiem. W zdobytym archiwum Niemcy zna- leźli jedynie trzy depesze zaszyfrowane pierwotnie z wykorzystaniem Enigmy i uznali to znalezisko za przypadkowe. Wyszli z założenia, że systematyczny de- kryptaż musiałby pozostawić więcej śladów. Właściwe archiwum polskiego Biu- ra Szyfrów zostało zniszczone w trakcie ewakuacji w stronę rumuńskiej granicy. W miarę jak kończyło się paliwo dla samochodów kolumny ewakuacyjnej, perso- nel, sprzęt i dokumenty były upychane w coraz mniejszej liczbie pojazdów. Wresz- cie pod Łuckiem trzeba było spalić skrzynie z dokumentacją i zakopać sprzęt, aby ratować najważniejsze aktywa Biura – jego personel. Kiedy w październiku 1939 r. zespół Biura Szyfrów zebrał się w Paryżu, dysponował dwoma egzemplarza- mi Enigmy. Mógł liczyć także na pamięć i doświadczenie kryptologów. W tym momencie zaczęła przynosić efekty decyzja o podzieleniu się sekre- tem Enigmy z kryptologami z Francji i Wielkiej Brytanii. Dokumenty i egzempla- rze maszyny przekazane aliantom w rezultacie lipcowego spotkania w Pyrach były bezpieczne i pozwalały Polakom skupić się na wznowieniu dekryptażu, zamiast na praco- i czasochłonnym odtwarzaniu stanu wiedzy sprzed września 1939 r. W tym samym czasie brytyjscy kryptolodzy uważnie studiowali materiały otrzyma- ne z Polski. Świadczą o tym raporty spisane przez szefów poszczególnych sekcji już 7 po zakończeniu działań wojennych. Conel H.O’D. Alexander zapisał w swej Krypto- graficznej historii prac nad Enigmą Kriegsmarine, że: (…) prawie wszystkie wczesne prace nad Enigmą zostały wykonane przez pol- skich kryptologów, którzy tuż przed rozpoczęciem wojny przekazali szczegółowy opis swych bardzo wartościowych wyników. (…) Spoglądając wstecz na pracę Pola- ków i uwzględniając, jak niewiele wiedziano wtedy na temat szyfrów maszynowych oraz jak skromnym wyposażeniem mechanicznym dysponowali, przepełnia nas po- czucie podziwu dla osiągniętych przez nich rezultatów. (…) Nasze późniejsze sukcesy zawdzięczały wiele ich wczesnym wysiłkom. A.P. Mahon podziela opinię Alexandra. W oficjalnej Historii Baraku 8 pisze: Prawie cała wczesna praca nad Enigmą Kriegsmarine została wykonana przez Polaków, którzy przekazali szczegóły swych znaczących osiągnięć tuż przed wybuchem wojny. Uwaga zawarta w raporcie Mahona potwierdza, że Polacy opracowali nową meto- dę, która zasługuje na znaczące zainteresowanie. Ich opis tej metody, sporządzony w nie- co napuszonym języku niemieckim, istnieje do dzisiaj i stanowi interesującą lekturę dla wszystkich, którzy mieli styczność z maszyną. Mahon objął kierownictwo Hut 8 do- piero w końcowej fazie wojny, toteż znał wczesny okres pracy nad szyfrem jedynie z relacji (głównie Alana Turinga) oraz zachowanych dokumentów. Jego komen- tarz potwierdza, że kompendium przygotowane przez kryptologów polskiego Biura Szyfrów dla uczestników spotkania w Pyrach było dostępne w Bletchley Park w okresie bezpośrednio po zakończeniu II wojny światowej. Z drugiej stro- ny wzmianka Mahona jest ostatnim śladem tego memorandum, który przekazały dostępne źródła; od tamtej pory aż do dzisiaj nikomu nie udało się go odnaleźć w archiwach, choć zgodnie z logiką systemu winno się w nich znajdować i zostać odtajnione wraz z pozostałymi dokumentami obrazującymi wczesny okres zma- gań z niemieckim szyfrem. Dostępność memorandum w alianckich archiwach stanowi istotny element dyskusji nad rolą i wkładem polskich kryptologów nie tyle w złamanie szyfru Enigmy, ile w zainicjowanie rewolucji w kryptologii, która umożliwiła wczesny suk- ces, a w dalszej perspektywie – przeobraziła oblicze tej dyscypliny. Brak rzetelnych, pochodzących z pierwszej ręki, informacji na temat wkładu poszczególnych państw w zwycięstwo nad Enigmą sprawił, że jeszcze w czasie II wojny światowej zaczęła się pojawiać narracja prezentująca osiągnięcia polskich kryptologów w krzywym zwier- ciadle. Ówczesny szef brytyjskich kryptologów zapisał po powrocie z Warszawy, że jeszcze na miejscu: (…) kiedy wsiedliśmy do samochodu [Knox] nagle otworzył się i zakładając, że żadna z osób towarzyszących nie zna angielskiego pieklił się, że [Polacy] kłamią tak samo, jak robili w Paryżu. [Cały ich sukces] był oparty na kradzieży. Nigdy tego nie rozpracowali, musieli to ukraść przed laty, a następnie obserwowali rozwój, jak każdy by potrafił, jednak na początku musieli to ukraść lub kupić. W raporcie przedstawionym po powrocie do Londynu, datowanym na 30 lipca, Knox zmienił nieco spojrzenie. Pisał: Spójrzmy na sprawę wprost. Polacy czytali maszynę do 15 września 1938 r. dzię- ki szczęściu. (…) Jeśli chcemy tego [dekryptażu Enigmy] spróbować, musimy prze- 8 analizować ich system i statystyki (jeśli je mamy) ze znacznym sceptycyzmem. (…) Jestem przekonany, że Schessky [Ciężki] niewiele wie o maszynie i zapewne próbu- je ukrywać przed nami fakty. Młodzi ludzie [trójka kryptologów] wydają się zdolni i uczciwi. Jeżeli Knox, który uczestniczył w spotkaniu w Pyrach, przedstawił na tyle nierzetelny obraz wydarzeń, to inni kronikarze, którzy nie byli bezpośrednio za- angażowani we wczesny etap współpracy kryptologów, byli skazani na spekulacje i powtarzanie tez wynikających z niewiedzy lub uprzedzenia. Tymczasem okolicz- ności ułożyły się tak, że wśród kronikarzy dokumentujących prace i osiągnięcia ko- mórek ośrodka w Bletchley Park bezpośrednio po zakończeniu II wojny światowej nie znalazł się nikt, kto byłby czynnie zaangażowany we wczesny etap współpracy. Sam Dilly Knox odszedł w lutym 1943 r., pokonany przez chorobę, z którą walczył jeszcze przed wizytą w Pyrach. Alastair Denniston