ZMIENIAJĄ OBLICZE POLSKIEGO WOJSKA POLSKIEGO OBLICZE ZMIENIAJĄ OSOBY, KOLEJNE KTÓRE WYBRALIŚMY www.polska-zbrojna.pl suwerenności pozbawienia lata przetrwać pozwolił żołnierza polskiego Etos REGIONALNEGO MOCARSTWA OSTATUS W GRZE IRANU ATUTY REWOLUCJA WYPALONA CENA 6,50ZŁ CENA TYM 8%VAT)(W TYM NA SYCYLIINA dołączają do do dołączają unijnej misji misji unijnej NR 3(863)MARZEC 2018 „Sophia” BRYZA BRYZA INDEKS 337374ISSN0867-4523 ISSN 08674523 Polacy Polacy

Z SZEREGU WYSTĄP IZABELA BORAŃSKA- -CHMIELEWSKA

DLA NICH CHCIEĆ TO MÓC! PRZEKRACZAJĄ GRANICE WŁASNYCH MOŻLIWOŚCI I MIMO ROZMAITYCH PRZESZKÓD REALIZUJĄ SWOJE ZAMIERZENIA.

o raz 24. mamy zaszczyt wyróżnić wspaniałych ludzi, wojskowych i cywilów, którzy są wzorem Pdo naśladowania dla nas wszystkich. Nie mogło być inaczej, zdecydowaną większością gło- sów replikę szesnastowiecznej oznaki godności rotmistrzowskiej kapituła przyznała prof. Krzysz- tofowi Szwagrzykowi, wiceprezesowi Instytutu Pamięci Narodowej, za przywracanie tożsamości bohaterom skazanym na zapomnienie. Wyróżnienie trafia także do rąk gen. broni Andrzeja Fałkowskiego, polskiego przedstawiciela wojskowego przy komitetach wojskowych NATO i Unii Europejskiej w Brukseli, za wygrane bitwy na polu dyplomacji. Buzdygana otrzymuje również ksiądz por. Marek Rycio, kapelan Garnizonu Lidzbark Warmiński, za posługę, która wymyka się schematom. Dzięki kolejnemu laureatowi, „Sikorowi” z Jednostki Wojskowej Komandosów, żoł- nierze na polu walki zyskują poczucie bezpieczeństwa. Kmdr ppor. Michał Dziugan, dowódca ORP „Kormoran”, to fascynujący człowiek, który do działania potrafi zachęcić innych, dając im przykład swoją pracą. Z kolei ppłk Jarosław Wyszecki, komendant Ośrodka Szkolenia Poligono- wego Wojsk Lądowych, został wyróżniony Buzdyganem za to, że zmienił poligon analogowy wcy - frowy. Nagroda internautów wędruje zaś do Tomasza Sanaka, ratownika medycznego, instrukto- ra i twórcy programów szkoleniowych z medycyny pola walki. Gratulujemy wszystkim laureatom!

Jak wychowywano młodzież przed II wojną światową? Co spowodowało, że kilkunastolatkowie byli w stanie znieść tortury, szykany wroga i nie wahali się oddać życia za ojczyznę? Czy my dziś bylibyśmy zdolni do takich postaw? 1 marca – Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych – to dobry moment na wsłuchanie się w przekaz, który płynie od żyjących jeszcze żołnierzy podziemia antykomunistycznego. „Tak zostałem wychowany – nie złożyłem broni w 1945 roku, postanowiłem walczyć dalej”, podkreśla w rozmowie z „Polską Zbrojną” mjr Henryk Kowalczyk, żołnierz Armii Krajowej, a po 1945 roku grójeckiego podziemia niepodległościowego. Jak dodaje, wychowywały go i szkoła, i dom, a najważniejszym przedmiotem była historia. Dobre wychowanie i kształcenie naszych dzieci nie zagwarantują nam bezpieczeństwa, ale na pewno będą miały wpływ na etos przy- szłego wojska Rzeczypospolitej. Zachęcamy do lektury tego interesującego wywiadu, a także pozostałych artykułów.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA III 2018 / nr 3 (863)

TEMAT NUMERU ARMIA ARSENAŁ STRATEGIE

PIOTR RASZEWSKI TADEUSZ WRÓBEL ANDRZEJ PAWŁOWSKI 12 28 Wschód rozwija 78 Wielkie przejęcia 92 Ajatollahowie pukają skrzydła Największe transakcje sektora do drzwi Buzdygany Wielonarodowa Brygada lotniczo-obronnego. Iran i Izrael próbują wykorzystać 2017 rozszerza swój mandat. destabilizację na Bliskim 24. raz przyznaliśmy nagrody KRZYSZTOF WILEWSKI Wschodzie i umocnić swoją wyjątkowym ludziom. EWA KORSAK, MAGDALENA 84 Hipersoniczna rewolucja pozycję w regionie. KOWALSKA-SENDEK 14 Komandor 34 Gotowe do startu MACIEJ HYPŚ TOMASZ OTŁOWSKI podporucznik 86 W cieniu atomu 98 Wypalona rewolucja Michał Dziugan ŁUKASZ ZALESIŃSKI 39 Bryza na Sycylii RAFAŁ CIASTOŃ MICHAŁ ZIELIŃSKI 16 Generał broni 91 Konstruktor visa 102 Konflikt Andrzej Fałkowski EWA KORSAK bez żadnych reguł 42 Zgrani zawsze wygrają 18 Ksiądz porucznik ROBERT SENDEK Marek Rycio EWA KORSAK, MAGDALENA KOWALSKA-SENDEK 106 20 „Sikor” 46 Sprawdź, czy oddycha! Wybrany 22 Profesor KRZYSZTOF WILEWSKI rozgrywa Krzysztof Szwagrzyk 50 Kiedy ta wojna wybuchła? partię życia 24 Podpułkownik Jarosław Wyszecki MICHAŁ ZIELIŃSKI 52 Duch wspólnoty TADEUSZ WRÓBEL 110 Siła specjalsów 26 Tomasz Sanak MAŁGORZATA TOMASZ OTŁOWSKI SCHWARZGRUBER 56 Na tropie skażeń 113 Prywatne armie

TADEUSZ WRÓBEL ŁUKASZ ZALESIŃSKI 62 Przybyliśmy, 115 Współpraca zobaczyliśmy, koalicja szansą zwyciężyła Rozmowa z Łukaszem Piątkiem

PAULINA GLIŃSKA, MAGDALENA KOWALSKA-SENDEK 66 Sprawdzian przed służbą

ANNA DĄBROWSKA 68 Przepustka do terytorialsów Rozmowa z Krzysztofem Leszczyńskim DYREKTOR WOJSKOWEGO INSTYTUTU WYDAWNICZEGO Maciej Podczaski, [email protected]; tel.: 261 845 365, 261 845 685, faks: 261 845 503; Al. Jerozolimskie 97, 00-909 Warszawa REDAKTOR NACZELNY POLSKI ZBROJNEJ Izabela Borańska-Chmielewska, tel.: 261 840 222; [email protected] SEKRETARZ REDAKCJI, Z-CA REDAKTORA NACZELNEGO Aneta Wiśniewska, tel.: 261 845 213 Zastępcy sekretarza redakcji HISTORIA HORYZONTY Katarzyna Pietraszek, tel.: 261 840 227; Joanna Rochowicz, tel.: 261 845 230; [email protected] PIOTR KORCZYŃSKI PIOTR RASZEWSKI TEKSTY 116 To, co po tobie mam 138 Konstruktorzy Anna Dąbrowska, Paulina Glińska, Piotr Korczyński, najdroższego Ewa Korsak, Magdalena Kowalska-Sendek, z Lublina Magdalena Miernicka, Bogusław Politowski, Małgorzata W przedwojennej Polsce Studenci z Politechniki Schwarzgruber, Jacek Szustakowski, Krzysztof Wilewski, ukształtowały się osobowości, Lubelskiej spełniają swoje Tadeusz Wróbel które okazywały najwyższe WSPÓŁPRACA: Rafał Ciastoń, Andrzej Fąfara, naukowe marzenia. Maciej Hypś, Krzysztof Kubiak, Jacek Matuszak, oddanie dla Ojczyzny. Tomasz Otłowski, Andrzej Pawłowski, Piotr Raszewski, JACEK MATUSZAK Robert Sendek, Łukasz Zalesiński, Michał Zieliński MAŁGORZATA ZDJĘCIA SCHWARZGRUBER 144 Michał Niwicz, Jarosław Wiśniewski 122 Chciało nam się GRAFIKA Polski Marcin Dmowski (kierownik), Paweł Kępka, Monika Przywra- Siemaszko, tel.: 261 845 170; Andrzej Witkowski Rozmowa z Henrykiem camy (fotoedytor), tel.: 261 845 579 Kowalczykiem OPRACOWANIE STYLISTYCZNE Marta Sachajko (kierownik), tel.: 261 845 244; bohaterów Renata Gromska, January Szustakowski PIOTR KORCZYŃSKI 126 Druga Somosierra MARKETING I PROMOCJA ojczyźnie Piotr Zarzycki (kierownik), Agnieszka Karaczun, Anita Kwaterowska (tłumacz), Radosław Lechowicz, ROBERT SENDEK Rozmowa z Marcinem Marta Szulc, Małgorzata Szustkowska, tel. 261 845 387, 130 Wierny do końca Sochoniem 261 845 180, faks: 261 845 503; [email protected] KOLPORTAŻ I REKLAMACJE Poczta Polska Usługi Cyfrowe Sp. z o.o. ANNA DĄBROWSKA TADEUSZ WRÓBEL ul. Duninowska 9a, 87-823 Włocławek 134 Królowa pustyni 148 Uzbecka tułaczka tel: 542 315 201, 502 012 187 [email protected] KRZYSZTOF KUBIAK ANDRZEJ FĄFARA Numer zamknięto: 23.02.2018 r. 137 Radarowe fantomy 154 Śmierć Tarasa DRUK ARTDRUK ul. Napoleona 4, 05-230 Kobyłka, www.artdruk.com PRENUMERATA Zamówienia na prenumeratę wydań papierowych „Polski Zbrojnej” można składać poprzez: – www.polska-zbrojna.pl – www.prenumerata.ruch.com.pl – www.garmondpress.pl/prenumerata – www.kolporter.com.pl/prenumerata Sprzedaż bieżących wydań elektronicznych, w tym prenumeraty wydań elektronicznych „Polski Zbrojnej”, dostępna na: http://e-kiosk.pl, www.egazety.pl PARTNER Narodowe Archiwum Cyfrowe. 220 tysięcy zdjęć online na www.nac.gov.pl

Zdjęcie na okładce: Zespół reporterski Combat Treść zamieszczanych materiałów nie zawsze Camera DORSZ odzwierciedla stanowisko redakcji. Tekstów niezamówionych redakcja nie zwraca. Zastrzega sobie prawo do skrótów. Znajdziesz nas tutaj: Egzemplarze miesięcznika w wojskowej dystrybucji wewnętrznej są bezpłatne. Informacje: 261 840 400 Zasady przekazywania redakcji miesięcznika „Polska Zbrojna” materiałów tekstowych i graficznych opisuje regulamin dostępny na stronie głównej portalu polska-zbrojna.pl. 6 KADR Na stacji I linii metra w nocy z 14 na 15 lutego 2018 roku Wydział Działań Specjalnych Oddziału Specjalnego ŻW w Warszawie przeprowadził warsztaty taktyczne. FOT. PATRYK CIELIŃSKI / COMBAT CAMERA DORSZ 8 MELDUNEK Zgodnie z planem w tym roku terytorialsi otrzyma- ją 12 tys. karabinków. Mają się też rozpocząć dostawy tej broni do wojsk operacyjnych.

GROTY W AKCJI Pierwszy kurs z obsługi karabinka MSBS. JAROSŁAW WIŚNIEWSKI JAROSŁAW

nstruktorzy z mobilnych zespołów rągu kurs prowadzili przedstawiciele MSBS to pierwszy po II wojnie Iszkoleniowych wojsk obrony teryto- Fabryki Broni „Łucznik”, producenta światowej karabinek zaprojektowany rialnej oraz żołnierze wojsk operacyj- uzbrojenia. Uczestnicy poznali budo- i wyprodukowany w Polsce. W naj- nych, m.in. z 15 Giżyckiej Brygady wę grotów, zasady ich obsługi i eks- nowszy produkt najpierw została Zmechanizowanej i 9 Warmińskiego ploatacji, przetestowali je także na wyposażona 4 Warmińsko-Mazur- Pułku Rozpoznawczego, w sumie strzelnicy. Jak podkreślali kursanci, ska Brygada OT. „Broń jest ergono- 70 osób, wzięli udział w szkoleniu broń jest bardzo celna, pozwala na miczna i łatwa w użyciu, dodatkowo z obsługi nowego modułowego syste- szybkie prowadzenie ognia, a w po- można ją dostosować do potrzeb mu broni strzeleckiej MSBS kalibru równaniu z berylem nie ma praktycz- strzelca”, mówi płk Mirosław Bryś, 5,56 mm Grot. Zorganizowany w Mo- nie odrzutu. dowódca 4 BOT. PZ, MM

294 mln zł. Na podobnym poziomie Więcej na armię będą finansowane wojska obrony tery- torialnej (blisko 568 mln zł) i mary- Polska w 2018 roku na obronność przeznaczy ponad 41 mld zł. narka wojenna (594 mln zł). Na bieżą- cą działalność Żandarmerii Wojsko- godnie z ustawą budżetową na ponad 10,8 mld zł, na bieżące – wej przeznaczono 252,5 mln zł. Z2018 rok podpisaną przez prezy- 20 mld zł, na świadczenia na rzecz Z kolei na dowodzenie i kierowanie denta Andrzeja Dudę w tym roku na osób fizycznych – niemal 8 mld zł, na siłami zbrojnymi zarezerwowano obronność zaplanowano prawie dotacje i subwencje – 1,4 mld zł. 1,65 mld zł, czyli 27% więcej niż 3,8 mld zł więcej niż w ubiegłym. Na W 2018 roku wojska lądowe otrzyma- przed rokiem. W stosunku do 2017 wydatki majątkowe, czyli zakupy ją 3,1 mld zł, siły powietrzne – roku wzrosną też wydatki na woj- sprzętu i inwestycje, zarezerwowano 1,4 mld zł, a wojska specjalne – ponad skowe misje zagraniczne (około 255 mln zł), zabezpieczenie wojsk (1,3 mld zł), Agencję Mienia Wojsko- OBRONNOŚĆ [mld zł] wego (765,5 mln). Więcej pieniędzy będzie także na działanie służb: MLD 3,1 Wojska lądowe Wywiadu Wojskowego 41 1,4 Siły powietrzne (264 mln zł) i Kontrwywiadu Wydatki majątkowe 1,4 0,59 Marynarka wojenna [mld Wydatki bieżące Wojskowego (ponad 237 mln zł). zł] Świadczenia 0,56 Wojska OT Znacząco wzrosną wydatki na na rzecz osób 0,29 Wojska specjalne szkolnictwo wojskowe – w 2018 roku fizycznych 8,0 0,25 Żandarmeria Wojskowa Dotacje będzie to 409 mln zł i na muzea woj- i subwencje 10,8 skowe – 114,5 mln zł. PZ, MKS 20 9

Nowy wiceminister obrony KOLEJNE inister Mariusz rzecznika prasowego Dy- GWIAZDKI MBłaszczak powołał rekcji Generalnej Lasów Wojciecha Skurkiewicza Państwowych w Warsza- inister Mariusz Błaszczak przed- na sekretarza stanu w re- wie. W latach 2006–2007 Mstawił prezydentowi RP Andrze- sorcie obrony. Nowy wice- był radnym i przewodni- jowi Dudzie nazwiska 14 kandydatów szef MON-u jest absolwen- czącym Rady Miasta do nominacji generalskich. „Wszyst- tem Wydziału Dziennikar- Radomia, a następnie se- kie kandydatury były konsultowane stwa i Nauk Politycznych Wojciech Skurkie- natorem. W 2015 roku między MON-em a BBN-em i zosta- Uniwersytetu Warszaw- wicz będzie odpo- uzyskał mandat posła ły zaakceptowane przez zwierzchnika wiedzialny m.in. za skiego. Przez dziesięć lat kontakty resortu VIII kadencji z list Prawa sił zbrojnych”, poinformował Paweł jako dziennikarz pracował z parlamentem, i Sprawiedliwości, pełnił Soloch, szef Biura Bezpieczeństwa w Katolickim Radiu Ra- współpracę z orga- też funkcję wiceprzewod- Narodowego. Nominację na naj- nizacjami proobron- domskim AVE, pełnił tak- nymi, a także bę- niczącego sejmowej Ko- wyższy stopień – generała – otrzy- że funkcję szefa redakcji dzie sprawował nad- misji Obrony Narodowej. mał szef Sztabu Generalnego WP Radia Plus Radom oraz zór nad muzeami. PZ, MM gen. broni Leszek Surawski. Na sto- pień generała broni mianowani zosta- li gen. dyw. Jarosław Mika, dowódca generalny rodzajów sił zbrojnych, Zaplecze Wielonarodowej Dywizji oraz gen. dyw. Sławomir Wojcie- chowski, dowódca operacyjny rodza- ziałający w Elblągu 16 Bata- wych grup bojowych rozmieszczo- jów sił zbrojnych. Z kolei do stopnia Dlion Dowodzenia został prze- nych w krajach bałtyckich i w Pol- generała dywizji awansowali: gen. formowany w pułk wsparcia dowo- sce. Formalnie nowy pułk podlega bryg. Stanisław Czosnek, dowódca dzenia dla znajdującego się tam od dowódcy generalnemu rodzajów sił 11 Dywizji Kawalerii Pancernej, lipca 2017 roku Dowództwa Wielo- zbrojnych. Głównym zadaniem jed- gen. bryg. Adam Joks, zastępca szefa narodowej Dywizji Północny nostki jest zabezpieczanie działań Sztabu Generalnego WP, gen. bryg. Wschód. Natowska jednostka koor- międzynarodowego dowództwa Krzysztof Król, zastępca dowódcy dynuje działania czterech bataliono- i sztabu. PZ, PG Wielonarodowego Korpusu Północ- no-Wschodniego, gen. bryg. Cezary Wiśniewski, attaché obrony przy Przedstawicielstwie Dyplomatycznym Jego Ekscelencji Biskupowi Polowemu RP w Stanach Zjednoczonych. gen. bryg. Józefowi Guzdkowi, Na pierwszy stopień generalski – który Matkę swoją odprowadził do Domu Ojca, generała brygady – zostali mianowani składają wyrazy współczucia pułkownicy: Zenon Brzuszko, dowód- oraz zapewniają o łączności w modlitwie ca Wielonarodowej Brygady, Szymon Maciej Podczaski, Izabela Borańska-Chmielewska, Koziatek, zastępca szefa Zarządu Pla- Anna Putkiewicz, Józef Miałkowski nowania i Programowania Rozwoju i pracownicy Wojskowego Instytutu Wydawniczego. Sił Zbrojnych w SGWP, Dariusz Pary- lak, dowódca 10 Brygady Kawalerii Pancernej, Ryszard Pietras, dowódca Panu Mecenasowi Cezaremu Jabłonowskiemu 21 Brygady Strzelców Podhalańskich, oraz Jego Rodzinie Jacek Pszczoła, dowódca 2 Skrzydła wyrazy żalu i współczucia z powodu śmierci Lotnictwa Taktycznego, Jan Rydz, do- Ojca wódca 1 Brygady Pancernej. Stopień składają dyrektor i pracownicy kontradmirała otrzyma dowódca Wojskowego Instytutu Wydawniczego. 8 Flotylli Obrony Wybrzeża kmdr Krzysztof Zdonek. PZ, PG, AD

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA JUBILEUSZ 1918–2018 10 ARMA VIRUMQUE CANO

Na uroczystości gościł wicemini- ster obrony Wojciech Skurkiewicz.

Od lewej: Izabela Borańska-Chmielewska, szefowa Redakcji Wydawniczej WIW, Witold Gadowski, publicysta wyróżniony statuetką Bellony, Maksymilian Sokół-Potocki, zastępca dyrektora Centralnej Biblioteki Wojskowej, i Anna Putkiewicz, szefowa Redakcji Internetowo-Wydawniczej WIW.

Święto wojskowej nauki „Kwartalnik Bellona” świętował stulecie. MICHAŁ NIWICZ (5) MICHAŁ NIWICZ

ierwszy numer pisma, wyda- nia, jest nadal aktualna, a Wojsko Pol- Uhonorowani zostali: gen. bryg. wanego dziś przez Wojskowy skie, modernizując się i przygotowu- Dariusz Skorupka, komendant Aka- Instytut Wydawniczy, ukazał jąc do nowych wyzwań, potrzebuje demii Wojsk Lądowych, za budowa- się w lutym 1918 roku. „»Bel- wsparcia naukowego. nie prestiżu uczelni oraz dokonania Plona« jest szczególnym świadkiem „»Bellonę« stworzyło pokolenie, w kształceniu i wychowaniu oficerów polskiej drogi do niepodległości i pi- które rozpoczęło w 1918 roku odbu- polskiego wojska; prof. Sławomir smem, które wspierało tworzenie pol- dowę polskiego państwa i jego bezpie- Cenckiewicz, dyrektor Wojskowego skiego wojska w początkach naszej czeństwa”, mówił Maciej Podczaski, Biura Historycznego, za aktywność państwowości”, napisał minister obro- dyrektor WIW-u. Podczas uroczysto- badawczą oraz konsekwencję i odwa- ny narodowej Mariusz Błaszczak ści w Klubie Dowództwa Garnizonu gę w przywracaniu prawdy o Wojsku w liście do uczestników gali z okazji Warszawa, dyrektor Podczaski Polskim; prof. Andrzej Nowak, kie- stulecia periodyku. List odczytał i prof. Piotr Grochmalski, redaktor rownik Zakładu Historii Europy wiceminister Wojciech Skurkiewicz. naczelny kwartalnika, wręczyli oso- Wschodniej Uniwersytetu Jagielloń- Szef resortu zaznaczył też, że misja, bom zasłużonym dla nauki i polskie- skiego w Krakowie, za wybitne osią- którą pismo miało na początku istnie- go wojska statuetki Bellony. gnięcia naukowe oraz bezwarunkową

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 11

Maciej Podczaski, dyrektor Wojskowego Instytutu Wydawniczego, i prof. Piotr Grochmalski, redaktor naczelny kwartalnika, wręczyli osobom zasłużonym dla nauki i polskiego wojska statuetki Bellony.

Autorką unikatowych statuetek, zaprojektowa- nych specjalnie na galę, - jest Barbara Lenart, wy bitna polska rzeźbiarka, a ich wygląd nawiązuje do klasycznego wyobra- żenia bogini wojny.

W księdze pamiątkowej znalazły się wybrane artykuły opublikowane w periodyku na przestrze- ni 100 lat istnienia pisma „Bellona”, które ukazywało

się pod różnymi tytułami. GARNIZONU DOWÓDZTWA KLUB WARSZAWA Galę uświetnił występ Krzesimira Dębskiego i Anny Jurksztowicz. rzetelność i bezstronność w odkrywa- i uczciwość w głoszeniu poglądów. dzywojennego pokolenia. Na konfe- niu i upowszechnianiu wiedzy o hi- Jak zaznaczył, dziękując w imieniu rencji naukowej historycy przedstawili storii Polski. nagrodzonych, gen. Skorupka, to za- natomiast dzieje kwartalnika i stojące Statuetki odebrali także Andrzej szczyt otrzymać nagrodę pisma, które przed nim wyzwania. Jak mówiono, Wilk, główny specjalista ds. wojsko- kojarzy się z niepodległą Polską. Ge- pismo zostało powołane 28 grudnia wych aspektów bezpieczeństwa mię- nerał podkreślił też, że otrzymana sta- 1917 roku decyzją gen. Tadeusza Roz- dzynarodowego w Ośrodku Studiów tuetka motywuje go do pracy nad bu- wadowskiego, ówczesnego szefa Szta- Wschodnich, za najwyższą staran- dową jeszcze lepszej marki „Kwartal- bu Polskich Sił Zbrojnych. Mianował ność i wartość naukową prowadzo- nika Bellona”, aby odpowiadał on on płk. Wacława Tokarza pierwszym nych analiz oraz kreatywność w upo- potrzebom współczesnych dowódców. redaktorem naczelnym „Bellony”. wszechnianiu wiedzy z dziedziny sto- Galę uświetnił wykład prof. Janusza „Dziś naszą misją jest współuczest- sunków międzynarodowych, oraz Odziemkowskiego z Uniwersytetu nictwo w rozwoju nauki wojennej Witold Gadowski, dziennikarz i pu- Kardynała Stefana Wyszyńskiego po- i sztuki operacyjnej, a także w udo- blicysta, za wybitny dorobek dzienni- święcony początkom polskiego pań- skonalaniu obronności kraju”, pod- karski oraz bezwzględną niezależność stwa w 1918 roku i wychowaniu mię- kreślił prof. Grochmalski. PZ, AD

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA TEMAT NUMERU / LAUREACI

Nagroda „Polski Zbrojnej” trafia w ręce generałów i szeregowych, komandosów i logistyków, żołnierzy i cywilów. Poznajcie tegorocznych laureatów.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 13 ARKADIUSZ DWULATEK/COMBAT CAMERA DORSZ CAMERA ARKADIUSZ DWULATEK/COMBAT

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 14 TEMAT NUMERU / LAUREACI

KOMANDOR PODPORUCZNIK Michał

2017 Dziugan BUZDYGANY ZA WPROWADZANIE MARYNARKI NA SZEROKIE WODY

ył rok 2014, niszczyciel min dowódcą »Kormorana« został człowiek z jednej ORP „Mewa” wrócił właśnie strony doświadczony, najlepiej mający za sobą z ćwiczeń „Northern Coasts”. służbę w międzynarodowych zespołach, „Jeszcze na dobre nie ochłonęliśmy, a z drugiej potrafiący walczyć o swoje”, wyja- kiedy w porcie pojawił się Bartek śnia kmdr por. Piotr Sikora, dowódca 13 Dywi- Pomierski, dziś wiceprezes stoczni zjonu Trałowców. „Miał on przecież brać udział Remontowa Shipbuilding, i powie- w budowie okrętu. Zupełnie nowego, prototy- dział: »Budujemy wam okręt, zerknij- powego. A nam zależało, by w najdrobniej- cie«. Pochyliliśmy się więc nad projek- szych detalach odpowiadał on naszym oczeki- tem. Okej, ale może warto zmienić to i tamto. waniom”, dodaje. Kmdr ppor. Dziugan spełniał BZaczęliśmy kreślić, wyrażać sugestie”, wspomi- wszystkie te warunki. na kmdr ppor. Michał Dziugan. Wówczas mógł Służbę w marynarce rozpoczął w 2003 roku. już przypuszczać, że będzie dowódcą nowo bu- Początkowo był dowódcą okrętowego działu na dowanego okrętu, ale w sam projekt zaangażo- trałowcu ORP „Wigry”, następnie młodszym wał się wcześniej, jeszcze na etapie przygotowy- specjalistą w zespole oficerów Dowództwa wania przez marynarkę wstępnych założeń tak- 8 Flotylli Obrony Wybrzeża, wreszcie zastępcą tyczno-technicznych. „Wyszedłem z założenia, dowódcy niszczyciela min ORP „Czajka”. Jed- że jeśli ktoś ma jakąś wiedzę, to warto się nią nocześnie przez cały czas uczył się tajników podzielić. Miałem okazję, by coś po sobie zosta- wojny minowej w najbardziej prestiżowych pla- wić”, przyznaje kmdr ppor. Dziugan. „Poza tym cówkach za granicą: natowskim ośrodku szkole- ja naprawdę bardzo lubię moją pracę. Śmiało niowym MOST w belgijskim Zeebrugge, Szko- można powiedzieć, że jest jak hobby”. le Wojny Minowej EGUERMIN w Ostendzie Na stanowisko zaproponował go jeszcze po- oraz German Navy Damage Control Training przedni dowódca 13 Dywizjonu Trałowców Center w Neustadt. Zaliczył też cztery misje kmdr por. Krzysztof Rybak. „Chcieliśmy, by w Stałym Zespole Sił Obrony Przeciwminowej

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 15

Nowoczesny sprzęt to nie wszystko. Po- trzebni są jeszcze ludzie, którzy znają się na swojej pracy i pasją potrafią zarazić innych. Tacy jak kmdr ppor. Michał Dziugan.

dobieństwem mogą stwierdzić, czy mają do czynienia z miną. „Oczywiście nowoczesny sprzęt to nie wszystko. Potrzebni są jeszcze ludzie, którzy znają się na swojej pracy i swoją pasją potrafią zarazić innych”, podkreśla kmdr por. Sikora. Tacy jak kmdr ppor. Dziugan. Po- twierdza to kpt. mar. Kacper Sterne, zastępca dowódcy

JAROSŁAW WIŚNIEWSKI JAROSŁAW ORP „Kormoran”: „Michał jest spokojny i wyważony, a przy tym otwarty na argumenty innych. Od siebie wy- maga zawsze więcej niż od pozostałych. I właśnie taką postawą potrafi wykrzesać ze swoich ludzi to, co w nich najlepsze”. NATO (Standing NATO Mine Countermeasures Group 1, Kiedy został dowódcą „Kormorana”, do gdańskiej SNMCMG1). W 2013 roku wszedł do sztabu stoczni jeździł niemal codziennie. I tak jak przewidzieli je- SNMCMG1, gdzie przez pół roku pełnił funkcję oficera go przełożeni: miał ogromny udział w jego budowie. operacyjnego. „Faktycznie był w nim osobą numer trzy”, „W sumie dzięki naszym marynarzom do projektu udało podkreśla kmdr por. Sikora, który w tym czasie kierował się wprowadzić ponad 3,5 tys. różnego rodzaju popra- zespołem. Dla polskich marynarzy był to niezwykle praco- wek”, przyznaje kmdr por. Sikora. Doprowadzili oni na wity czas. Okręty skupione pod banderą NATO strzegły przykład do zamontowania dodatkowego WKM-u na ru- bezpieczeństwa na szlakach żeglugowych północnej Euro- fie, by załoga mogła się lepiej bronić przed ewentualnymi py, brały udział w licznych ćwiczeniach oraz operacjach atakami szybkich łodzi. rozminowania. „Bywało, że podczas budowy okrętu spieraliśmy się Dwa lata później kmdr ppor. Dziugan dołączył do ze- z pracownikami stoczni czy Centrum Techniki Morskiej. społu już jako dowódca niszczyciela min ORP „Mewa”. Zawsze jednak udawało się dojść do porozumienia. W su- I od razu wraz z załogą dokonał rzeczy bez precedensu. mie więc współpraca układała się naprawdę nieźle”, pod- Podczas operacji „Open Spirit” u wybrzeży Estonii pol- kreśla kmdr ppor. Dziugan. W swoim poglądzie nie jest scy marynarze wykryli i sklasyfikowali 111 min z cza- odosobniony. „Współpraca z grupą organizacyjno-przygo- sów II wojny światowej, które zalegały na dnie Bałtyku towawczą ORP »Kormoran« była przez nas wielokrotnie w okolicach Tallina. W sumie w czasie półrocznej misji przedstawiana jako wzorcowa”, zaznacza Bartłomiej podobnych „trafień” mieli aż 131. I był to najlepszy wy- Pomierski. Jak dodaje, to model dla przyszłej współpracy nik w 44-letniej historii zespołu. „Wiem, że początkowo między zbrojeniówką a wojskiem. wśród załogi panowało przekonanie, że mamy stary Kmdr ppor. Dziugan: „Mam poczucie, że brałem i cią- okręt, więc pewnie i tak niewiele uda się zrobić. A Mi- gle jeszcze biorę udział w fantastycznej przygodzie. Po- chał powtarzał: »Przecież mamy Gavię«”, podkreśla chłonęła mnie ona tak mocno, że nawet żona czasem żar- kmdr por. Sikora. Gavia to nowoczesny pojazd podwod- tuje: »Mam w domu czworo dzieci. Troje naszych wspól- ny, który rejestruje zalegające na dnie obiekty. Dzięki je- nych i ciebie«. A ja sobie myślę, że czworo dzieci mam go parametrom marynarze z bardzo dużym prawdopo- także ja – troje w domu. I czwarte – »Kormorana«”. ŁZ

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 16 TEMAT NUMERU / LAUREACI

GENERAŁ BRONI Andrzej Fałkowski 2017 BUZDYGANY ZA WYGRANE BITWY NA POLU DYPLOMACJI

dzieciństwie, jak więk- brygady. „Kiedy żona po raz pierwszy zoba- szość chłopców, gen. bro- czyła mnie w zielonym mundurze, powiedzia- ni Andrzej Fałkowski chciał ła, że takiego mnie nie zna i nie chce”, śmieje zostać marynarzem, pilotem się generał. Ze służbą nad morzem rozstał się lub Jankiem z „Czterech pan- jednak już po niespełna trzech latach, kiedy cernych”. Los chciał jednak ina- został przeniesiony do Warszawy. Najpierw czej. Skończył Wyższą Szkołę Ofi- w Departamencie Finansów MON przeszedł cerską Służb Kwatermistrzowskich drogę od aspiranta do szefa Oddziału Syste- w Poznaniu, studia na Wydziale Ekono- mów Finansowania, następnie został zastępcą mii Uniwersytetu Gdańskiego i obronił doktorat dyrektora Departamentu Ekonomicznego tego Wz nauk ekonomicznych na Uniwersytecie Łódz- resortu, a w latach 2006–2008 kierował De- kim. „Ostatecznie zostałem wojskowym finan- partamentem Budżetowym MON. sistą i dyplomatą”, mówi gen. broni Andrzej „Gen. Fałkowski to żołnierz trzeźwo myślą- Fałkowski, dziś polski przedstawiciel wojskowy cy, konkretny, z praktycznym podejściem do przy Komitetach Wojskowych NATO i UE. życia”, opowiada Jarosław Rybak, rzecznik Dzięki temu jednak, że skończył szkołę oficer- MON-u za czasów ministra Aleksandra Szczy- ską z trzecią lokatą miał prawo wyboru rodzaju gły. Jak dodaje, podczas narad kierownictwa sił zbrojnych, w którym chciał służyć, i zdecy- resortu generał zawsze studził nierealne plany, dował się na marynarkę wojenną. Dostał przy- mówiąc, że najpierw trzeba na nie znaleźć dział do 3 Pułku Zabezpieczenia Dowództwa fundusze. Swoje pomysły dotyczące polskiego MW w Gdyni. budżetu wojskowego generał opisał w książce Dzięki temu nosił wymarzony mundur ma- ,,Pecunia Nervus Belli”. rynarski przez następne 24 lata, aż do momen- Podczas służby w Warszawie żołnierski tu objęcia funkcji dyrektora Departamentu Bu- los skierował go także dwukrotnie do Sztabu dżetowego MON i awansu na stopień generała Generalnego Wojska Polskiego. Najpierw

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 17

Postawił sobie zada- nie wprowadzenia Polski do pierwszej ligi krajów, które kształtują politykę NATO, i zrealizował je w 100%.

państw wschodniej flanki”, zaznacza ppłk Krzysztof Paliwoda, szef Sekretariatu Polskiego Przedstawiciela Wojskowego przy KW NATO i UE. Ppłk Paliwoda podkreśla jednocześnie wkład generała w organizację szczytu NATO w Warszawie oraz prezen-

ARCHIWUM A. FAŁKOWSKIEGO ARCHIWUM tację tam polskich priorytetów, w tym kwestii bezpie- czeństwa wschodniej flanki NATO. Efektem tych zabie- gów było podpisanie dokumentów dotyczących m.in. obecności w Polsce Pancernej Brygadowej Grupy Bojo- wej z USA oraz grupy bojowej NATO. „To, że dziś moi gen. Fałkowski był tam zastępcą szefa Generalnego Za- żołnierze szkolą się i współpracują z Wielonarodową Ba- rządu Planowania Strategicznego P5, a w 2013 roku zo- talionową Grupą Bojową NATO stacjonującą w Polsce, stał zastępcą szefa SGWP. Dyplomatyczne szlify nato- to zasługa gen. Fałkowskiego”, mówi gen. bryg. Jarosław miast zdobywał od 1998 roku w Stałym Przedstawiciel- Gromadziński, dowódca 15 Giżyckiej Brygady Zmecha- stwie RP przy NATO i Unii Zachodnioeuropejskiej nizowanej. Dodaje, że generał to wzór dyplomaty, który w Brukseli. Do Belgii wrócił w 2008 roku jako zastępca umie działać skutecznie tam, gdzie wypracowuje się klu- dyrektora Międzynarodowego Sztabu Wojskowego czowe decyzje dotyczące sojuszu. NATO ds. Logistyki i Zasobów. Kolejne dwa lata spę- Także zwierzchnicy docenili dyplomatyczne osiągnię- dził za oceanem jako attaché obrony, wojskowy, morski cia gen. Fałkowskiego i kadencję w Brukseli przedłuża- i lotniczy przy polskiej ambasadzie w Waszyngtonie. no mu już dwukrotnie. „W marcu definitywnie kończę „Dyplomacja była dla mnie wyzwaniem. Jestem intro- tam służbę i wracam do domu. Żona wybudowała go wertykiem i musiałem pracować nad sobą, aby być bar- pięć lat temu, a ja z przerwami mieszkałem w nim tylko dziej otwartym, nauczyć się zdobywać serca i dusze roz- 11 miesięcy”, mówi generał. Jak wylicza, na różnych mówców”, opowiada generał. Uczył się świata dyploma- stanowiskach zagranicznych spędził już 14 lat, w tym cji, umiejętności okazywania zrozumienia dla każdego dziewięć w rozłące z żoną. „Czas trochę zwolnić”, doda- ze stanowisk, a jednocześnie skutecznego przedstawia- je, choć przyznaje jednocześnie, że służba w dyplomacji nia tego, co jest najważniejsze dla naszego kraju. uzależnia. W połowie 2014 roku został polskim przedstawicie- „Będzie brakować generała w Brukseli”, mówi lem wojskowym przy komitetach wojskowych NATO ppłk Paliwoda. Jak dodaje, gen. Fałkowski słynie tam i Unii Europejskiej. Reprezentuje tam szefa SGWP i in- z tego, jak otwarcie podchodzi do rozmówców i szybko teresy polskich sił zbrojnych. „Obejmując to stanowisko, skraca dystans, a także ze specyficznego poczucia hu- generał postawił sobie ambitne zadanie wprowadzenia moru podszytego sarkazmem i autoironią, ale też pełne- Polski do pierwszej ligi krajów, które kształtują politykę go sympatii dla innych. „Dzięki temu jest lubiany i każ- sojuszu i zrealizował je w 100%. Dziś Polska liczy się dy już po chwili znajomości czuje, że mógłby z genera- przy stole dyskusyjnym w NATO i jest liderem wśród łem śmiało konie kraść”, śmieje się oficer. AD

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 18 TEMAT NUMERU / LAUREACI

KSIĄDZ PORUCZNIK Marek

2017 Rycio BUZDYGANY ZA POSŁUGĘ KAPELANA, KTÓRA WYMYKA SIĘ SCHEMATOM

ył komandosem, ale po kilkuna- ra wspinaczki wysokogórskiej i ratownictwa stu latach służby wstąpił do se- z powietrza. „Wszystko robił na 120% i nie- minarium i został duchownym. ustannie podnosił sobie poprzeczkę”, wspomi- Dziś ks. por. Marek Rycio, kapelan na płk Łysek. Ksiądz przyznaje, że zawsze sta- garnizonu Olsztyn i garnizonu rał się być najlepszy. Był twardym dowódcą, Lidzbark Warmiński, służy zarówno ale najwięcej wymagał przede wszystkim od Bogu, jak i ojczyźnie. „To człowiek siebie. W biegu na 10 km z oprzyrządowaniem o wielu zaletach, umie zjednać sobie zawsze był przed żołnierzami. ludzi, świetnie rozumie żołnierzy”, mó- Wiedzą i doświadczeniem chętnie dzielił się wi płk Tomasz Łysek, były dowódca 9 Warmiń- z innymi, zdobywając dzięki temu uznanie Bskiego Pułku Rozpoznawczego. i szacunek. W Centrum Szkolenia Wojsk Lądo- Przygoda z wojskiem rozpoczęła się od ma- wych w Poznaniu, gdzie trafił po rozwiązaniu rzeń nastolatka. Pociągały go mundur i wojsko- 62 Kompanii, został dowódcą grupy specjalnej, wy dryl. Po maturze wstąpił do Szkoły Chorą- instruktorem i wychowawcą młodych pokoleń żych Wojsk Zmechanizowanych przy Central- specjalsów. „Kadeci nazywali go killerem, bo nym Ośrodku Szkolenia Wojsk Lądowych nie odpuszczał. Bardzo serio traktował wojsko”, im. Rodziny Nalazków w Elblągu. Już wtedy dodaje płk Łysek. Ksiądz Rycio ma dziś 48 lat, myślał o służbie w wojskach specjalnych. Dla- a w wielu sportowych konkurencjach nie są tego, realizując swoje marzenia, jako wyróż- w stanie dorównać mu dwudziestolatkowie. Na- niający się absolwent rozpoczął służbę w plu- dal jest szczupły, sprawny, wysportowany. tonie kadrowym w 62 Kompanii Specjalnej Świetnie wygląda w mundurze, tyle że teraz Commando w Bolesławcu. Mł. chor. Marek nosi do niego koloratkę. Rycio nauczył się wówczas znakomicie strze- Po latach służby chor. Marek Rycio odszedł lać i doskonalił się w sztukach walki (dziś ma z wojska. Nie wyjaśnia przyczyn takiej decyzji, 3 dan w jujitsu). Zdobył uprawnienia instrukto- mówi tylko o spotkaniu z Bogiem. Zapewnia,

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 19

Swoją charyzmą i świadectwem wła- snego życia przeko- nuje nas, że trzeba sięgać po rzeczy niemożliwe po to, by nie ustawać w dro- dze, lecz mobilizo- wać siły do walki z własnymi słabo- ściami.

PAWEŁ WILK/9 PUŁK WILK/9 PUŁK PAWEŁ ROZPOZNAWCZY

że zawsze głęboko wierzył, a modlitwa towarzyszyła mu Mjr Józef Paradowski, dowódca Grupy Rozpoznania przez całe życie. Był już dojrzałym człowiekiem, gdy Radioelektronicznego w Lidzbarku Warmińskim, podkre- w 2003 roku rozpoczął sześcioletnie studia na kierunku śla, że Rycio jest skromnym człowiekiem. „Jest księdzem filozofia i teologia w Wyższym Seminarium Duchownym z powołania, ale ma w sobie żołnierskiego ducha. Zna w Siedlcach. Ukończył je oczywiście jako jeden z najlep- służbę wojskową od podszewki. Wyjeżdża na poligony, szych. Tam również propagował sportowego ducha – pro- odprawia msze polowe. Wie, co gra w żołnierskiej duszy. wadził z klerykami zajęcia z WF-u i walki wręcz. Potem Żołnierze mają do niego zaufanie, otwierają się przed pełnił posługę duszpasterską w różnych parafiach, wszę- nim”, opowiada. Gdy ksiądz Rycio odprawia mszę, ko- dzie pozostawiał po sobie wspomnienie ofiarnej i pełnej ściół zapełnia się wiernymi. Ma niezwykłą umiejętność zaangażowania posługi. przyciągania ludzi, szczególnie młodzieży, która chętnie Ciągnęło jednak wilka do lasu. W 2010 roku wrócił przychodzi słuchać jego kazań. „Nadajemy na tych sa- do wojska. W Wyższej Szkole Oficerskiej Wojsk Lądo- mych falach”, przyznaje kapelan. wych we Wrocławiu ukończył kurs oficerski. Wykła- Ksiądz Rycio chętnie spotyka się z żołnierzami nie- dowcy szybko go docenili, a jako instruktor nawet po- złomnymi, którzy są zadowoleni, bo wreszcie – jak mó- magał im w prowadzeniu zajęć. Kurs ukończył oczywi- wią – mają swojego kapelana. Obdarzyli go zaufaniem, ście z pierwszą lokatą. W mundurze z koloratką trafił chcą mu przekazać swoje pamiętniki, zapraszają na spo- do parafii wojskowej w Bielsku-Białej. W 18 Batalionie tkania w domach. Dzięki inicjatywie księdza dostali mun- Powietrznodesantowym, podobnie jak w poprzednich dury wojskowe, poczuli się docenieni. Walczyli o Polskę, jednostkach, nie tylko pełnił posługę kapłańską, lecz a zostali zapomniani, dziś są zapraszani na wojskowe i ko- także wspomagał dowódcę w prowadzeniu zajęć. Ko- ścielne uroczystości. „Ksiądz Rycio swoją charyzmą, po- mandosi z batalionu od razu dostrzegli w kapelanie dejściem do człowieka i świadectwem własnego życia bratnią duszę. Równie serdecznie przyjęli go zwiadow- przekonuje nas, że trzeba sięgać po rzeczy niemożliwe po cy z 9 Pułku Rozpoznawczego w Lidzbarku Warmiń- to, by za jego przykładem nie ustawać w drodze, lecz mo- skim, gdzie trafił w 2016 roku i stworzył wojskowy bilizować siły do walki z własnymi słabościami”, podsu- ośrodek duszpasterski. mowuje płk Łysek. MSch

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 20 TEMAT NUMERU / LAUREACI

2017 BUZDYGANY Sikor ZA PRZEKAZYWANIE ŻOŁNIERZOM TAJNIKÓW RATOWANIA ŻYCIA

ajambitniejszy operator, jakie- sach, z powodzeniem implementuje w naszej go znam. Dla wielu jest wzorem. jednostce”, przyznaje ppłk Michał Strzelecki, Cały czas się szkoli, zwiększa dowódca Jednostki Wojskowej Komandosów swoje kompetencje, ale dba też (JWK). o rozwój innych żołnierzy”, mówi „Jak trafiłeś do Lublińca? Przez przypa- „Modi”, dowódca grupy specjalnej dek?”, pytam podczas spotkania. „Nic podob- i bezpośredni przełożony „Sikora”. nego”, odpowiada z uśmiechem. Już jako na- „Gdyby kiedykolwiek ktoś miał mi stolatek należał do Związku Strzeleckiego udzielać pomocy na polu walki, to „Strzelec” i chciał służyć w armii. Kiedyś na chciałbym, aby to był właśnie »Sikor«. Jestem jeden z obozów przyjechali dziennikarze i za- Npewien, że zrobiłby to najlepiej”, dodaje me- pytali go przed kamerą, o czym marzy. Dwu- dyk st. sierż. rez. Krzysztof Pluta „Wir”, eks- nastoletni wówczas „Sikor” bez zastanowienia komandos z Lublińca. odpowiedział: o służbie w jednostce specjal- „Sikor” jest jednym z dwóch Polaków, któ- nej. Osiem lat później włożył mundur i dołą- rzy ukończyli zaawansowany kurs dla medy- czył do lublinieckiej elity. ków sił specjalnych USA (Special Operations W czasie służby czterokrotnie wyjeżdżał na Combat Medic – SOCM). I jako jedyny misje: dwa razy do Iraku i dwa razy do Afga- współtworzył program szkolenia medyków nistanu. Jednak ta pierwsza była szczególna w Międzynarodowym Centrum Szkolenio- i określiła jego wojskową przyszłość. W 2004 wym Sił Specjalnych NATO w Niemczech. roku w Iraku „Sikor” został ciężko ranny. „Znam go od wielu lat i doskonale pamiętam, „Prowadziliśmy rozpoznanie w Karbali. Nasz że już w czasie zasadniczej służby wojskowej patrol wpadł w zasadzkę. Byliśmy ostrzeliwa- wyróżniał się wśród żołnierzy. Jest zdetermi- ni z broni maszynowej i granatników. Wtedy nowany i inteligentny. I co ważne, unikatową dostałem dwie kulki”, wspomina. Najpierw wiedzę, którą zdobył na różnego rodzaju kur- został postrzelony w ucho. Kula przeszła przez

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 21

Wziął udział w czte- rech misjach i dzie- siątkach operacji specjalnych. Urato- wał życie kilkunastu osobom, a kilkaset innych uczył medy- cyny taktycznej.

dard dla medyka sił specjalnych”, mówi. „Sikor” w USA uczył się podwiązywania żył, odbarczał odmę, a także ćwiczył konikotomię (chirurgiczne udrożnienie dróg oddechowych). Uczył się także postępowania w przypadku wstrząsów, ran postrzałowych i kłutych,

ARCHIWUM „SIKORA” ARCHIWUM poparzeń i złamań. Swoich umiejętności na szczęście nie musiał testować na kolegach z jednostki. Jednak służąc już jako medyk w Afganistanie, uratował życie kilkunastu osobom. Pod- czas ostatniej jego zmiany pod Hindukuszem był głów- małżowinę i przebiła na wylot hełm. Poczuł silne ude- nym medykiem zgrupowania sił specjalnych SOAT rzenie i pisk w uchu. Gdy spadł mu hełm, przetarł ręką (Special Operations Advisory Team) i dyżurował w na- zakrwawione ucho i strzelał dalej w stronę przeciwnika. towskim szpitalu w Kandaharze. Tam szkolił też medy- Chwilę później został trafiony drugi raz. Kula przeszła ków z afgańskich pododdziałów policji. przez bark. „Poczułem gorącą strugę krwi pod kamizel- Swoją wiedzę cały czas przekazuje innym. Przez ką i paraliż ręki. W ogóle nie wiedziałem, co robić w ta- ostatnich kilka lat wyszkolił z medycyny kilkaset osób, kiej sytuacji, ale medycy, którzy mną się zajmowali, też w tym operatorów JWK. „Jestem dumny z ludzi, z któ- nie byli profesjonalistami”, wspomina „Sikor”. „Wierzę, rymi służę. Żołnierze z JWK ciągle doskonalą swoje że dziś udzieliliby mi pomocy o wiele lepiej. Bo chociaż umiejętności, dlatego ta jednostka tak dobrze się rozwi- wtedy robili, co mogli, to wiem, że działali w niewłaści- ja”, podkreśla. Szkolił żołnierzy innych jednostek, poli- wy sposób”, przyznaje. Mimo poważnej rany odmówił cjantów, ratowników cywilnych, lekarzy i pielęgniarki. powrotu do kraju. Spędził kilka tygodni w szpitalu Jest współtwórcą programów szkoleniowych z medycy- i wrócił do służby. Za męstwo i wzorową postawę na po- ny taktycznej w Centrum Symulacji Medycznej Wojsko- lu walki został wyróżniony Orderem Krzyża Wojskowe- wego Instytutu Medycznego. Co najważniejsze, jako je- go. Jako jeden z pierwszych żołnierzy wyróżnionych dyny Polak został zaproszony do pracy w Międzynaro- tym odznaczeniem jest też członkiem kapituły orderu. dowym Centrum Szkoleniowym Sił Specjalnych NATO Dwa lata po zdarzeniu na misji postanowił, że sam w Niemczech. Tam nie tylko szkolił medyków z różnych zostanie medykiem i ukończył studia w tym kierunku. krajów (w tym dwóch z Polski), lecz także miał wkład Jest absolwentem wielu krajowych i zagranicznych w przygotowanie programu nauczania. „Wiem, że medy- kursów. Do tych najważniejszych zalicza półtoraroczne cyna wymaga wielu poświęceń, nieustannego doskona- szkolenie SOCM. „W Stanach uczyłem się medycyny lenia się i praktyki. Zostałem instruktorem na kursie na nowo. Zobaczyłem, na jakim poziomie są medycy NATO SOCM, bo dzięki temu miałem wpływ na po- sił specjalnych i bardzo chciałem być jednym z nich. ziom szkolenia swoich młodszych kolegów. Chcę, by Dziś wiem, że umiejętności, które mam, nie powinny medycyna taktyczna była w Polsce na najwyższym po- być czymś wyjątkowym. Tak naprawdę to ma być stan- ziomie”, mówi „Sikor”. MKS

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 22 TEMAT NUMERU / LAUREACI

PROFESOR Krzysztof Szwagrzyk 2017 BUZDYGANY ZA PRZYWRACANIE TOŻSAMOŚCI BOHATEROM SKAZANYM NA ZAPOMNIENIE

hcieli nas zakopać. Nie wiedzieli, O tym, że zaczął szukać miejsc, gdzie grze- że jesteśmy ziarnem”, zdają się bane były ofiary antykomunistycznego podzie- mówić dziś żołnierze niezłomni, mia, zdecydowało wydarzenie z 1990 roku. Na którzy zginęli przed laty. Prof. Cmentarzu Osobowickim we Wrocławiu na Krzysztof Szwagrzyk i zespół, któ- kwaterach 81a i 120 odbył się wówczas symbo- rym kieruje, przywraca im tożsamość. liczny pogrzeb ofiar komunizmu. Odsłonięto I za to kapituła Buzdyganów przyznała poświęcony im pomnik – ponad sto kamien- mu nagrodę „Polski Zbrojnej”. Trzy lata nych krzyży ze znakiem Polski Walczącej, ale temu jego działalność docenił także pre- bez imion i nazwisk. „Wtedy pomyślałem: dla- zydent RP Andrzej Duda, wręczając Krzyż Ka- czego nie szukamy tych, którzy gdzieś tutaj zo- Cwalerski Orderu Odrodzenia Polski „za wybitne stali pogrzebani?”. Trzeba było, jak w wierszu osiągnięcia w dokumentowaniu i upowszechnia- Zbigniewa Herberta, „policzyć dokładnie, na- niu prawdy o najnowszej historii Polski”. zwać po imieniu i opatrzyć na drogę”. Krzysztof Szwagrzyk jest historykiem, ab- Poszukiwania i ekshumacje stały się możliwe solwentem Uniwersytetu Wrocławskiego. Na dopiero w 2003 roku, gdy powstał IPN. Wtedy tej uczelni w 1996 roku uzyskał stopień na- na Cmentarzu Osobowickim zespół, którego ukowy doktora nauk humanistycznych, spe- pracami kierował Krzysztof Szwagrzyk, odna- cjalność – historia najnowsza. W 2007 roku lazł pierwsze szczątki – kpt. Włodzimierza habilitował się na Wydziale Humanistycznym Pawłowskiego „Kresowiaka”, skazanego i za- Uniwersytetu Zielonogórskiego. Jest profeso- mordowanego w 1953 roku. Przez kolejne la- rem nadzwyczajnym Dolnośląskiej Szkoły ta kierował ekshumacjami m.in.: na „Łączce” Wyższej, a od 2016 roku także wiceprezesem na warszawskim Cmentarzu Wojskowym na Instytutu Pamięci Narodowej oraz p.o. dyrek- Powązkach, na cmentarzu na Służewcu. torem Biura Poszukiwań i Identyfikacji Insty- „Prof. Szwagrzyk nie lubi formalizmu i urzędni- tutu Pamięci Narodowej. czych barier. Wyznacza cel i wytrwale go reali-

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 23

Jak on to robi, że człowiek zapomina o zmęczeniu i słabo- ściach, a zyskuje poczucie, że robi coś wielkiego?

prof. Szwagrzyka”. Anna Szeląg uważa, że oprócz wytę- żonej pracy, tysięcy kart przeanalizowanych dokumentów i setek relacji, profesorowi często po prostu dopisuje szczę- ście. Jego współpracownicy żartują, że gdy poszukiwania wydają się beznadziejne, ale ma przyjechać szef, to zespo- łowi powraca wiara, że jednak uda się coś odnaleźć. Tak było we wrześniu 2017 roku, gdy odwiedził współ- pracowników poszukujących mogił żołnierzy na Białorusi. Z wykrywaczem metalu w ręku dołączył do ekipy, ale szu- kał w miejscu, gdzie nie planowano odwiertów. Wkrótce pośrodku pola kołchozowego odnalazł guzik z orzełkiem i orzełka od czapki wojskowej z utrąconym skrzydłem. Na- stępnego dnia w tym miejscu odkopano mogiłę ze szcząt- kami pięciu żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza, pole-

MICHAŁ NIWICZ głych z rąk NKWD we wrześniu 1939 roku. „Parafrazując dewizę żołnierzy brytyjskich z tzw. gangu magików ope- rującego w Afryce, można powiedzieć, że Krzysztof Szwagrzyk rzeczy niemożliwe załatwia od razu, na cuda trzeba trochę poczekać”, podsumowuje Anna Szeląg. zuje, zawsze jednak słucha argumentów i wspólnie ustala „To wyjątkowy Buzdygan, bo i człowiek jest wyjątko- strategię. Jest wymagający wobec współpracowników, ale wy”, mówi o tej nagrodzie st. sierż. rez. Tomasz Sawicki, ceni odwagę i samodzielność”, mówi Anna Szeląg, zastęp- ubiegłoroczny laureat, który jako wolontariusz pomagał ca dyrektora Biura Poszukiwań i Identyfikacji. w poszukiwaniach szczątków jeńców wojennych z 1939 ro- Bilans kilkunastoletnich poszukiwań to kilkadziesiąt ku w Bornem Sulinowie. „Jak on to robi, że człowiek zapo- przebadanych miejsc na terenie całego kraju, a od 2017 mina o zmęczeniu i słabościach, a zyskuje poczucie, że ro- roku także na dawnych Kresach. „Odnaleźliśmy ponad bi coś wielkiego?”, zastanawia się Sawicki. O pasji, którą tysiąc szczątków w kraju i za granicą, zidentyfikowali- profesor wszystkich zaraża, mówi także Monika Mużacz- śmy kilkadziesiąt osób, wielu zostało pochowanych -Kowal. „Jego optymizm i charyzma mobilizują do działa- godnie i z honorami, m.in. mjr Zygmunt Szendzielarz nia na rzecz wspólnej sprawy”, dodaje Anna Szeląg i pod- „Łupaszka”, mjr Hieronim Dekutowski „Zapora”, kreśla „wyjątkową cierpliwość i empatię, jaką wykazuje ppor. Feliks Selmanowicz „Zagończyk” czy Danuta w stosunku do innych, w szczególności rodzin ofiar, na któ- Siedzikówna „Inka”, wylicza Krzysztof Szwagrzyk. rych zbrodnie totalitaryzmu odcisnęły największe piętno”. Anna Szeląg opowiada, że żywiołem jej szefa jest praca Krzysztof Szwagrzyk przyznaje, że chociaż członkowie je- w terenie, gdy odkrywając kolejne warstwy ziemi, może go zespołu jako naukowcy patrzą na świat za pomocą on weryfikować ustalenia poczynione w zaciszu archi- szkiełka i oka, to trudno powstrzymać emocje, gdy siedem- wum, dokonywać analiz, szukać rozwiązań, snuć hipotezy, dziesięciolatek pyta: „Czy odnajdzie pan mojego tatę?”. Nie potwierdzać je lub obalać. Monika Mużacz-Kowal, da się uniknąć wzruszenia, gdy wyjmują z dołów śmierci p.o. naczelnik Wydziału Identyfikacji w Biurze Poszuki- splątane korzeniami drzew kości i przestrzelone czaszki. wań i Identyfikacji IPN, twierdzi, że profesor swobodniej Krzysztof Szwagrzyk zamierza kontynuować poszuki- czuje się w roboczym kombinezonie, ze szpadlem w dło- wania. Ma nadzieję, że wśród odnalezionych na Łączce są ni podczas prac poszukiwawczych niż w garniturze za szczątki gen. Augusta Fieldorfa „Nila” i rtm. Witolda biurkiem. „Dla wojskowych byłby świetnym przykładem Pileckiego. Dlatego na łamach jednego z dzienników zło- wzorowego dowódcy, który dba o swoich podkomend- żył szefowi Kedywu Komendy Głównej AK meldunek: nych. Czasami nazywamy samych siebie szwadronami „Jesteśmy blisko, Panie Generale”. MSch

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 24 TEMAT NUMERU / LAUREACI

PODPUŁKOWNIK Jarosław Wyszecki 2017 BUZDYGANY ZA ZMIANĘ POLIGONU ANALOGOWEGO W CYFROWY

ywodzi się z rodziny tach trafił do 16 Brygady Zmechanizowanej. o wojskowych tradycjach Służbę rozpoczął od stanowiska dowódcy pluto- – jego dziadek walczył nu, następnie był dowódcą kompanii i batalionu w czasie II wojny światowej, czołgów. W 2002 roku ukończył Akademię a ojciec był czołgistą – ale sam Obrony Narodowej. Po kolejnych doświadcze- nie myślał o tym, aby swoje życie niach, m.in. na III zmianie Polskiego Kontyn- związać z armią. „Marzyła mi się gentu Wojskowego w Iraku czy jako dowódca praca w mundurze, ale leśnika. Dlate- batalionu w 16 BZ, w 2010 roku został komen- go chciałem kontynuować naukę w po- dantem Ośrodka Szkolenia Poligonowego maturalnym studium w Tucholi”, wspomina Wojsk Lądowych Orzysz w Bemowie Piskim. Wppłk Jarosław Wyszecki. Kiedy absolwent tech- Nie była to jednak pierwsza wizyta na tym nikum jechał na uczelnię, by złożyć dokumenty, poligonie. „Po raz pierwszy przyjechałem tu zatrzymał się w Wejherowie. Tam kilka godzin w 1991 roku. Znałem ten poligon doskonale czekał na autobus. „Na dworcu spotkałem kole- i od razu wiedziałem, co należy zrobić, aby go gę, czołgistę, który z przepustki wracał do jed- zmienić”, opowiada. A zmian na liczącym pra- nostki w Żaganiu”. Chwila rozmowy z nim na wie 17 tys. ha terenie było niemało. „Przez sie- tyle zainteresowała Jarosława Wyszeckiego, że dem lat dzięki ciężkiej pracy przeobraził stary poszedł do znajdującej się w pobliżu wojskowej Ośrodek w nowoczesny poligon, dostosowując komendy uzupełnień. W efekcie trafił do Wyż- go do potrzeb współczesnego pola walki. szej Szkoły Oficerskiej Wojsk Pancernych w Po- Ppłk. Wyszeckiego można porównać do Kazi- znaniu. „No i tak zostałem kolejnym czołgistą mierza Wielkiego, który zastał Polskę drewnia- w rodzinie”, śmieje się oficer. ną, a zostawił murowaną”, napisał gen. bryg. Ja- Studia na kierunku dowódczym ukończył rosław Gromadziński, dowódca 15 Brygady w 1990 roku. Tuż po nich został skierowany do Zmechanizowanej, we wniosku o przyznanie 7 Brygady Obrony Wybrzeża. Po czterech la- Buzdygana pułkownikowi.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 25

Jest nie tylko dowódcą, ale też prawdziwym gospo- darzem, dokładnie wie, jak ten poligon ma wyglądać.

stał się siedzibą Batalionowej Grupy Bojowej NATO, któ- ra od roku stacjonuje na Mazurach. W opinii kolejnych do- wódców BGB, Ośrodek umożliwia wykonywanie zadań szkoleniowych podobnych do tych, które były realizowane w Niemczech. Co więcej, ppłk Steven E. Gventer, dowód- ca pierwszej zmiany BGB, na koniec służby w Polsce po- wiedział, że marzeniem jego przełożonych w armii Sta- nów Zjednoczonych jest to, by Ośrodek stał się głównym poligonem wojsk USA i NATO w Europie.

ELWIRA ZADROGA/OSPWL ORZYSZ ZADROGA/OSPWL ELWIRA W Bemowie Piskim, mimo obecności prawie 1200 żoł- nierzy sojuszniczych armii, przez cały czas odbywają się także ćwiczenia narodowe. „Korzystamy z tej infrastruktu- ry na co dzień. Ppłk Wyszecki chętnie słucha o naszych potrzebach i na tej podstawie tworzy warunki przyjazne I rzeczywiście, chociaż ppłk Wyszecki jest człowiekiem dla żołnierzy”, mówi gen. Gromadziński. „Wiele projek- skromnym, kiedy zaczyna mówić o swoich projektach, to tów, które wdrażał, było innowacyjnych w Wojsku Pol- się ożywia. „Zakończyliśmy budowę nowoczesnego parku skim. Śmiało można powiedzieć, że ten poligon ze sfery sprzętu technicznego dla 150 leopardów i 200 rosoma- analogowej wyrósł w cyfrową”. ków”, opowiada. „Zmodernizowaliśmy także remizę Woj- Podobną opinię ma płk Dariusz Kujawa, komendant skowej Straży Pożarnej. Zbudowaliśmy nowoczesny punkt 24 Wojskowego Oddziału Gospodarczego z Giżycka. „On ładowania akumulatorów na potrzeby pól tarczowych, jest nie tylko dowódcą, lecz także prawdziwym gospoda- myjnię pojazdów kołowych, warsztat poligonowy, dwa rzem, dokładnie wie, jak ten poligon ma wyglądać. Mam place postojowe oraz kompleks boisk sportowych i siłow- tu na myśli nie tylko Ośrodek, lecz także otaczające go la- nię. Oprócz tego wyremontowaliśmy warsztat kompanii sy czy pola. Komendant dba bowiem o ochronę środowi- zabezpieczenia i wiele budynków, m.in. te, w których ska”, podkreśla płk Kujawa. mieszczą się klub i sala tradycji, a także pomieszczenia Ciepłych słów na temat ppłk. Jarosława Wyszeckiego służby dyżurnej z lokalnym centrum nadzoru. Teraz trwa nie szczędzi także Marcin Korowaj, prezes Zarządu Fun- budowa stołówki dla 2 tys. osób”. To jednak nie wszystko. dacji Combat Alert, która od kilku lat na poligonie w Be- W fazie projektu są m.in.: dostosowanie budynków do za- mowie Piskim organizuje manewry dla organizacji pro- bezpieczenia ćwiczeń szczebla dywizji i brygady, budowa obronnych. „W Ośrodku ciągle odbywają się ćwiczenia dwustanowiskowego lądowiska dla śmigłowców, nowo- i mogłoby się wydawać, że nie będzie tam już dla nas czesnego stanowiska dowodzenia na pasie ćwiczeń tak- miejsca. Mimo to ppłk Wyszecki zawsze miał dla nas czas tycznych, ośrodka zurbanizowanego do szczebla plutonu, i wspierał nasze działania”, mówi Korowaj. nowoczesnej hali sportowej, a także modernizacja pasa Sam pułkownik nie uważa, że dokonał czegoś wyjątko- ćwiczeń taktycznych i rzutni granatów bojowych. „To wego: „Wiem, że ta nagroda jest przyznawana konkretnej wszystko wynika z naszych potrzeb, ale jeśli otrzymam osobie, ale moim zdaniem należy się ona Ośrodkowi. Ja zgodę przełożonych, chętnie zajmę się kolejnymi inwesty- jestem tylko jednym z ogniw całego zespołu, który wyko- cjami”, żartuje oficer. Dzięki dziesiątkom takich przedsię- nuje masę zadań związanych z zabezpieczeniem szkolenia wzięć Ośrodek Szkolenia Poligonowego Wojsk Lądowych dla pododdziałów narodowych i sojuszniczych”. MM

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 26 TEMAT NUMERU / LAUREACI

Tomasz Sanak 2017 BUZDYGANY WYRÓŻNIONY PRZEZ INTERNAUTÓW

omek jest bardzo dobrym ra- tam być. Teraz wiem, że była to najlepsza decy- townikiem i dydaktykiem. Inspiru- zja w moim życiu”, przyznaje. je zespół do działania, bo ciągle po- Tomasz Sanak pochodzi z małopolskich Tar- szukuje nowych rozwiązań, które ganic. Z medycyną związał się już po maturze. mogą mieć zastosowanie w medycy- Początkowo studiował radiologię, a potem prze- nie taktycznej”, mówi płk dr n. med. niósł się na ratownictwo medyczne. Zaraz po Robert Brzozowski, twórca Zakładu obronieniu dyplomu rozpoczął pracę w firmie Medycyny Pola Walki Wojskowego In- medycznej, dla której prowadził kursy eduka- stytutu Medycznego, a dziś kierownik cyjne dotyczące pierwszej pomocy przedme- Kliniki Chirurgii Ogólnej 5 Wojskowego Szpi- dycznej czy zaawansowanych zabiegów resu- Ttala Klinicznego w Krakowie. „Ma zacięcie na- scytacyjnych. Rozpoczął także dyżury w pogo- ukowe, a do tego rewelacyjnie prowadzi zajęcia towiu i jeździł karetką. W 2007 roku i ma doskonały kontakt ze studentami”, dodaje odpowiedział na ogłoszenie armii. Po kilku dr hab. n. med. Tomasz Darocha ze Śląskiego miesiącach od rozmowy rekrutacyjnej dowie- Uniwersytetu Medycznego. dział się, że jest dla niego miejsce w składzie Dr Tomasz Sanak jest cywilem, który dzie- Polskiego Kontyngentu Wojskowego w Afgani- sięć lat temu związał się z armią. Jak sam przy- stanie. „Byłem przekonany, że jestem gotowy znaje, stało się to trochę przez przypadek: „Mój do pracy na misji, choć tak naprawdę nie mia- Afganistan zaczął się w 2007 roku. Stałem łem pojęcia, czym jest medycyna pola walki. w korku samochodowym w Warszawie i zoba- W Afganistanie okazało się, że nie wszystko czyłem w prasie ogłoszenie o tym, że centrala jest takie proste. Bo w Polsce ratownik medycz- wojskowych misji pokojowych poszukuje tłu- ny czy żołnierz nie mogą udzielać pomocy maczy, lekarzy i ratowników medycznych do w środowisku niebezpiecznym. A na misji trze- zabezpieczenia polskich kontyngentów wojsko- ba ją nieść nawet wtedy, gdy ryzyko kontaktu wych. Powiedziałem sobie wtedy, że muszę ogniowego jest bardzo duże”, wspomina.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 27

Choć nigdy nie nosił munduru, trzykrot- nie służył pod Hin- dukuszem. Jako cy- wilny ratownik me- dyczny był w składzie Polskie- go Kontyngentu Wojskowego w Afganistanie.

szym mistrzem. Uczyliśmy się od niego, ile się dało”, opowiada Tomek. W szpitalu, gdzie dyżurował, pomocy udzielano głównie Afgańczykom – żołnierzom i policjan- tom oraz żołnierzom koalicji. Po jego trzeciej misji w Afganistanie rozpoczął pracę w Zakładzie Medycyny Pola Walki u boku dr. Brzozow-

MICHAŁ ZIELIŃSKI skiego. Przyznaje, że wojna wpłynęła na jego życie. „De- terminuje naszą przyszłość w momencie, w którym sta- wiamy pierwszy krok w środowisku zagrożenia. Tak było w moim wypadku. Dzięki misjom pracowałem w Woj- skowym Instytucie Medycznym, uczę też ratownictwa Podczas służby w Afganistanie brał udział w konwo- taktycznego na Uniwersytecie Jagiellońskim. Gdyby nie jach, patrolach, chodził z żołnierzami w góry. Kilkakrot- misje, nie byłoby przenoszenia wiedzy z medycyny tak- nie znalazł się w sytuacji, gdy ostrzelano patrol, w którym tycznej na cywilną”, zapewnia. jechał, a raz był świadkiem, kiedy jadący przed nim trans- W ciągu pięciu lat pracy w WIM-ie przeprowadził kil- porter został uszkodzony po wybuchu „ajdika”. „Bałem kadziesiąt kursów i warsztatów z ratownictwa taktyczne- się, bo miałem poczucie, że jestem bezbronny – raz że nie go oraz cywilnego. Jest jednym z pomysłodawców kon- miałem broni, a dwa że ona i tak na niewiele by mi się ferencji TacMed-WIM, współtworzył też program kursu zdała, bo większość zdarzeń, do jakich dochodziło, to TERM (taktyczno-ewakuacyjnego ratownictwa medycz- eksplozje pod wozami. Na szczęście potrafiłem opanować nego). „Tomka poznałem na kursach w WIM-ie, gdzie lęk i włączało mi się myślenie tunelowe. Robiłem to, co był jednym z instruktorów. Jest niezwykle charyzma- do mnie należało, nie zastanawiałem się nad tym, co dzie- tyczny, umie słuchać kursantów i potrafi odpowiedzieć je się obok”, wspomina. na każde pytanie. Jestem cywilnym ratownikiem, a on Na kolejne zmiany jechał, bo, jak twierdzi, misja uzależ- zaraził mnie tematem medycyny taktycznej”, przyznaje nia. Dyżurował w szpitalu i latał śmigłowcem CASEVAC, Marcin Gbiorczyk. na pokładzie którego transportowano ciała poległych z pro- Dziś Tomasz Sanak pracuje w Zakładzie Medycyny wincji Ghazni. „Do dziś przed oczami mam sytuację ze Katastrof i Pomocy Doraźnej Katedry Anestezjologii i In- szpitala, kiedy razem z pielęgniarką zszywaliśmy rozerwa- tensywnej Terapii Uniwersytetu Jagiellońskiego Colle- ne na kawałki ciało żołnierza”, przyznaje. Dodaje też, że gium Medicum w Krakowie. Uczy lekarzy, ratowników nie wszystkie obrażenia miały związek z walką. Większość i pielęgniarki medycyny taktycznej, zajmuje się też opie- pacjentów, którymi zajmował się w Afganistanie, uskarża- ką nad pacjentem w hipotermii. W 2017 roku obronił ła się na prozaiczne problemy: grzybicę stóp, ciężkie bie- doktorat i wraz z zespołem pod kierunkiem dr. Tomasza gunki czy bóle głowy. Darochy został wyróżniony II Nagrodą Prezesa Rady Mi- W trakcie VI zmiany rozpoczął dyżury w polskim nistrów w kategorii osiągnięcia naukowo-techniczne. szpitalu w Ghazni, a na IX zmianie poznał dr. Roberta Otrzymał ją za leczenie pozaustrojowe ofiar głębokiej Brzozowskiego, również laureata Buzdyganów. „Był na- hipotermii. MKS

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA ARMIA / MISJE

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 29

PIOTR RASZEWSKI WSCHÓD ROZWIJA SKRZYDŁA Znacznie rozszerzono zakres zadań Wielonarodowej Brygady. Jak zmiany te wpłynęły na codzienne funkcjonowanie

jednostki z Lublina? MICHAŁ KWIRANT

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 30 ARMIA / MISJE

ygnatariusze porozumienia o utworze- „Musieliśmy nieco zmienić nasz cykl szkole- niu LITPOLUKRBRIG w 2014 roku niowy. Teraz przewiduje on planowanie i pro- postanowili, że nadrzędnym jej celem wadzenie bardziej wymagających działań niż będzie udział w operacjach utrzymania wsparcie czy wymuszenie pokoju. Nowe poro- międzynarodowego pokoju, zagranicz- zumienie umożliwia nam również udział nych operacjach stabilizacyjnych, w zdecydowanie większej liczbie różnorod- a także innych, wyznaczanych na bie- nych ćwiczeń”, przyznaje szef sekcji szkolenia żąco, działaniach i misjach pokojo- mjr Kostas Petrovas. wych pod egidą ONZ. W październiku 2017 roku ministrowie obrony trzech państw NOWE SCENARIUSZE założycielskich podpisali zaś porozumienie, Żołnierze LITPOLUKRBRIG rok szkole- w którym czytamy m.in.: „Brygada lub jej ele- niowy rozpoczęli od warsztatów planowania Smenty będą dostępne na potrzeby międzynaro- działań obronnych i treningu sztabowego, dowych operacji […] zgodnie z przepisami podczas którego opracowywali rozkaz do i zasadami prawa międzynarodowego”. „Od obrony. „Nacisk został położony na działania tej pory LITPOLUKRBRIG może być użyta kinetyczne. Chodziło o to, aby przygotować do każdej międzynarodowej operacji, jeśli taką oficerów i pododdziały do synchronizacji wolę wyrażą zgodnie przedstawiciele trzech wszystkich rodzajów broni w sytuacji, kiedy państw, jej założycieli”, mówi płk Zenon zadania są bardzo intensywne. Nie zapomi- Brzuszko, dowódca jednostki z Lublina. namy jednak o działaniach niekinetycznych, Oficerowie, którzy stacjonują w Lublinie, które często poprzedzają walkę zbrojną przygotowywali się dotychczas głównie do i zwykle odgrywają nieocenioną rolę”, przy- prowadzenia działań podczas operacji wspar- znaje dowódca lubelskiej jednostki. Z kolei cia pokoju. Teraz, w związku z poszerzeniem mjr Adam Pańczyk, szef sekcji operacyjnej zadań jednostki, wiele trzeba było zweryfiko- S3, dodaje: „Wcześniejsze treningi sztabowe wać. „Pierwsze zmiany pojawiły się tuż po opieraliśmy na scenariuszach odnoszących podpisaniu nowego porozumienia. Podczas się do takiej sytuacji, jaką można zaobserwo- »Maple Arch«, czyli ćwiczeń dowódczo- wać w Kosowie, gdzie nie ma poważnego za- -sztabowych wspieranych komputerowo, które grożenia życia, w łatwy sposób dostarcza się zorganizowaliśmy i przeprowadziliśmy wspól- zapasy czy broni własnej bazy. Teraz proces nie z armią kanadyjską, trenowaliśmy działa- dowodzenia, w szczególności w fazie W październiku 2017 roku rozsze- nia w pełnym zakresie i z koordynacją wszyst- stawiania zadań, pozostaje wciąż ten sam. rzono mandat dzia- kich elementów ugrupowania bojowego. Oka- Znacząco zmieniają się za to cele i sposób, łania Wielonarodo- zało się, że mamy jeszcze sporo do zrobienia. w jaki będziemy je osiągać”. wej Brygady w Lu- blinie. Dlatego na warsztatach szkoleniowych skupia- Jednym ze sposobów na osiągnięcie nowych my się na tych elementach, które nie do końca celów Wielonarodowej Brygady jest umiejętne dobrze funkcjonowały w Nowej Dębie”, wyja- użycie artylerii czy osłony przeciwlotniczej. śnia płk Brzuszko. Na etapie planowania operacji wsparcia poko- Sekcja szkolenia zaplanowała serię ćwiczeń ju tego rodzaju wojska były wykorzystywane obejmujących znacznie bardziej skomplikowa- w ograniczonym zakresie. Teraz spektrum za- ne scenariusze. Bardzo mocno są tu zaangażo- dań artylerzystów z LITPOLUKRBRIG zosta- wane pododdziały wsparcia i zabezpieczenia. ło znacznie poszerzone. „Tylko w operacji

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 31

NA WARSZTATACH SZKOLE- NIOWYCH KŁADZIEMY

NACISK NA TE ELEMENTY, RASZEWSKI PIOTR KTÓRE NIE DO KOŃCA DOBRZE FUNKCJONOWAŁY NA ĆWICZENIACH „MAPLE ARCH” W NOWEJ DĘBIE

obronnej artyleria może być użyta na wiele sposobów, W związku z rozszerzeniem mandatu międzynarodo- np. do blokowania natarcia przeciwnika czy kanalizo- wej jednostki do planowania intensywniejszych działań wania jego ruchu. Może również niszczyć zgrupowania muszą być przygotowani również sztabowcy z sekcji in- wroga, ale też oświetlać lub zadymiać pole walki żynieryjnej i logistycznej. „Przy tego typu operacjach w celu bezpiecznego wycofania i przegrupowania nasz wysiłek w tej sferze jest dużo większy. Liczymy za- walczących pododdziałów”, wylicza kpt. Marek pasy, szacujemy możliwe straty, a także zdolności na- Gierak, oficer do spraw artylerii w sekcji operacyjnej prawcze, remontowe i ewakuacyjne. Musimy cały czas S3. „Dotychczas przyjmowaliśmy scenariusze, w któ- monitorować sytuację i kalkulować, np. jaki poziom za- rych użycie artylerii było mocno ograniczone ze opatrzenia mają daleko wysunięte pododdziały, a także względu na chęć uniknięcia strat wśród cywilów. na bieżąco uzupełniać wszelkie potrzebne im zapasy”, Obecnie przygotowujemy się do działań bardziej bojo- przyznaje kpt. Piotr Kaniosz, p.o. szef sekcji logistycz- wych, gdzie walka z przeciwnikiem wymaga użycia nej S4. Wtóruje mu kpt. Maciej Płonka, p.o. szef sekcji większych sił i środków”. inżynieryjnej: „Dzięki pracy inżynieryjnej, chociażby

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 32 ARMIA / MISJE

zakładaniu pól minowych, jesteśmy w stanie zmusić przeciwnika, by postępował według NOWE POROZU- naszego planu, wymusić jego ruchy i osiągnąć zakładany cel”. Oficerowie zastrzegają, że tu również kluczowa jest kalkulacja: „Musimy MIENIE UMOŻLI- planować tylko takie zadania, które będzie można wykonać. Jeśli dostaniemy rozkaz, by WIA NAM UDZIAŁ postawić przeszkodę lub założyć pole minowe, to trzeba będzie odpowiednio skalkulować m.in. czas i odległość, w jakiej znajduje się W ZDECYDOWANIE przeciwnik”. Do nowych zadań muszą się od- powiednio przygotować również planiści WIĘKSZEJ LICZBIE z sekcji łączności. Dotychczas ćwiczyli głównie przemieszczenie się całością brygady. „Teraz mamy to robić ze znacznie większą ĆWICZEŃ częstotliwością i tylko stanowiskiem dowodze- nia. To sprawia, że nasze zadania są trudniej- sze. Tak samo jak utrzymanie łączności w wa- runkach wojennych”, wskazuje różnice strategii współpracy cywilno-wojskowej mjr Mirosław Bednarz, szef sekcji łączności (CIMIC), a teraz głównym narzędziem działań S6 Wielonarodowej Brygady. pozamilitarnych są operacje informacyjne (InfoOps) i psychologiczne (PsyOps). „Jeśli ZJEDNOCZENI DLA POKOJU przeciwnik wkroczy na nasz teren, to działa- Zmieniają się także zadania sekcji S9, czy- nia InfoOps pozwalają nam osiągnąć kilka ce- li współpracy cywilno-wojskowej. W ramach lów, m.in. osłabić jego morale lub zdolność operacji wsparcia pokoju opierały się one na percepcji dowódców czy spowodować dezercję

TRZY PYTANIA DO nież udział w „Seven Stars” na zapro- szenie siostrzanej brygady SEEBRIG, stacjonującej w Grecji. Przeprowadzi- Zenona my też szkolenie dla dowództw bata- lionów wojsk lądowych Ukrainy. Re- Brzuszki wizja planów dotyczy zaś własnych przedsięwzięć, w których położono większy nacisk na kinetyczny aspekt zy w związku z ostatnimi wprowadził nieliczne zmiany w sta- działań Brygady. Temu służą warszta- zmianami codzienna dzia- łych procedurach operacyjnych. ty szkoleniowe, ćwiczenia studyjne Cłalność Wielonarodowej i epizodyczne, które poprzedzają Brygady także będzie inna? W jakim stopniu musieliście zwe- dwuszczeblowe treningi sztabowe Zarówno skład dowództwa Bryga- ryfikować plany szkoleniowe? z udziałem grup operacyjnych z jed- dy, jak i lista jednostek afiliowanych Przedsięwzięcia międzynarodowe nostek afiliowanych. pozostają bez zmian. LITPOLUKR- pozostały w naszym kalendarzu bez BRIG dzięki elastycznym struktu- zmian. W tym roku LITPOLUKR- Czy Brygada zostanie skierowana rom organizacyjnym dostosowuje BRIG jest współorganizatorem na jakąś misję? się odpowiednio do otrzymanego i współprowadzącym ćwiczeń dowód- Odpowiem trochę przewrotnie. zadania. Podpisanie porozumienia czo-sztabowych „Rapid Trident” na LITPOLUKRBRIG wypełnia swoją spowodowało, że sztab Brygady do- Ukrainie oraz „Maple Arch” na Li- misję od dnia powołania. Z chwilą konał korekty planu szkolenia oraz twie. Personel brygady weźmie rów- osiągnięcia pełnej zdolności bojowej

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 33

żołnierzy”, zaznacza mjr Tomasz Pędzik, szef sekcji współpracy cywilno-wojskowej. Już po pierwszych tegorocznych warsztatach i trenin- gach sztabowych, uwzględniających rozszerzenie spek- trum działań Wielonarodowej Brygady, pojawiły się kon- kretne wnioski. „Nasza brygada była przewidziana do operacji stabilizacyjnych, dlatego ma określone jednostki afiliowane. Brakuje nam jednak np. batalionu czołgów, który znacznie zwiększałby naszą siłę, niezbędną do pro- wadzenia chociażby działań obronnych”, przyznaje mjr Adam Pańczyk. Z kolei mjr Igor Bondarenko z Ukra- iny zwraca uwagę na atuty wspólnych treningów: „To są niezwykle ważne przedsięwzięcia szkoleniowe, zwłasz- cza dla ukraińskich oficerów, ponieważ mamy nieco inne podejście do prowadzenia takich działań. Wymiana do- świadczeń z litewskimi i polskimi kolegami jest więc nieoceniona”. Zalety nowego planu szkoleniowego dostrzega też do- wódca LITPOLUKRBRIG: „Rozszerzenie naszych kompetencji otwiera nowe możliwości. Nie mamy teraz ograniczeń, z którymi musieliśmy się liczyć wcześniej. Jako dowódca mam więc większą swobodę działania i planowania zagadnień szkoleniowych”, przekonuje płk Zenon Brzuszko i podkreśla: „Mimo tych zmian myśl przewodnia naszej brygady pozostaje niezmienna – zjednoczeni dla pokoju”.

utrzymujemy gotowość do działania w ramach operacji reagowania kryzy- sowego. Dzięki temu moi podwładni mają unikatowe kompetencje, które predysponują ich do służby zarówno w strukturach NATO i UE, jak i w do- wództwach narodowych. Częścią mi- sji Brygady jest współtworzenie plat- formy łączącej Ukrainę z NATO. Działamy w tym zakresie w dwojaki sposób: prowadzimy kursy szkolenio- we z dowództwami batalionów wojsk lądowych Ukrainy i ćwiczenia dla ukraińskich pododdziałów, które przygotowujemy razem z kolegami z Kanady i USA. Myślę jednak, że na Płk ZENON największe efekty musimy poczekać BRZUSZKO jest do chwili, kiedy oficerowie ukraińscy dowódcą Wielona- po powrocie do kraju zostaną wyko- rodowej Brygady rzystani do szkolenia i reformowania w Lublinie. ich sił zbrojnych.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 34 ARMIA / LOTNICTWO

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 35

EWA KORSAK MAGDALENA KOWALSKA-SENDEK Gotowe do startu Szybki, zwinny, a do tego po prostu piękny – piloci chwalą M-346. Samolot do szkolenia zaawansowanego wykonał pierwszy lot w polskich barwach.

4 Skrzydle Lotnictwa Szkolnego z polskich M-346 wzbił się w powietrze. To rozpoczyna się zupełnie nowy przełomowa chwila dla naszych sił powietrz- etap w szkoleniu przyszłych poko- nych i całych sił zbrojnych, ale także ogromne leń pilotów samolotów wysoko- wyzwanie dla 41 Bazy Lotnictwa Szkolnego”, Wmanewrowych”, przyznaje z dumą płk pil. Woj- mówi jej dowódca płk pil. Artur Kałko. ciech Pikuła, dowódca 4 Skrzydła Lotnictwa Szkolnego. To właśnie do jednostki podległej NA PASIE STARTOWYM 4 Skrzydłu, czyli 41 Bazy Lotnictwa Szkolnego, Pierwsze dwa M-346 (o numerach 7702 pod koniec 2017 roku trafiło osiem samolotów i 7703) wylądowały w Polsce w listopadzie M-346 (Master to nazwa włoskiego samolotu, 2016 roku. Szkolne odrzutowce z włoskiego ale będziemy się nią posługiwać, ponieważ pol- Venegono do 41 Bazy Lotnictwa Szkolnego ska maszyna nie ma jeszcze własnej). w Dęblinie przyprowadzili włoscy i polscy pi- Odrzutowce szkolne, wyprodukowane przez loci. U nas maszyny poddano weryfikacji, włoski koncern Leonardo, w 2017 roku przeszły w czasie której oceniano zgodność wyposaże- testy na ziemi i w powietrzu, a następnie zostały nia z podpisanymi umowami. Na testach okaza- wprowadzone do służby w Siłach Zbrojnych RP. ło się, że odrzutowce mają niepełny system sy- MICHAŁ WAJNCHOLD Cała procedura dopełniła się 16 lutego 2018 ro- mulacji uzbrojenia. Ministerstwo Obrony Naro- ku, kiedy pierwszy samolot szkolenia zaawanso- dowej wezwało producenta do uzupełnienia wanego M-346 z biało-czerwoną szachownicą braków w oprogramowaniu i do czasu wypeł- poderwał się z dęblińskiego lotniska. nienia zobowiązań zawartych w kontrakcie za- Odrzutowiec z numerem bocznym 7706 wiesiło proces przyjmowania maszyn do służ- w powietrzu spędził 71 minut, a pilotował go by. Finalnie Włosi wywiązali się z podpisanej Odrzutowce szkolne, wypro- w asyście włoskiego instruktora kpt. Mirosław umowy i pod koniec 2017 roku wszystkie sa- dukowane przez Kopeć z 41 Bazy Lotnictwa Szkolnego. Prze- moloty miały już oprogramowanie zgodne ze włoski koncern ćwiczył on m.in. procedury awaryjne w locie. specyfiką zamawiającego. Leonardo, w 2017 roku „Do takich manewrów potrzebna jest odpowied- Inspektorat Uzbrojenia SZ wyjaśnia, że wery- przeszły testy nia widoczność, chmury nie mogą być zbyt fikacją zajmowała się specjalnie powołana ko- na ziemi i w po- nisko nad ziemią. Podczas lotu sprawdzaliśmy misja, w której skład weszli specjaliści m.in. wietrzu, a na- stępnie zostały np. podejście do lądowania z jednym włączo- z Inspektoratu Sił Powietrznych Dowództwa wprowadzone nym silnikiem, z otwartymi i zamkniętymi kla- Generalnego Rodzajów Sił Zbrojnych, 4 Skrzy- do służby pami”, tłumaczy kpt. pil. Mirosław Kopeć. „Je- dła Lotnictwa Szkolnego i Inspektoratu Uzbro- w Siłach Zbrojnych RP. steśmy bardzo dumni, że w końcu pierwszy jenia MON. Eksperci sprawdzali, czy każdy

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 36 ARMIA / LOTNICTWO

egzemplarz jest zgodny z wymogami kontraktu i może być użyty do szkolenia lotniczego. Sprawdzano maszyny na ziemi oraz w powietrzu za pomocą testów sprawności i możliwości poszczególnych systemów. „Samoloty są w pełni sprawne i gotowe do lotów. Wprowadzenie do użytku nowych maszyn wymaga dostosowania progra- mów szkolenia lotniczego, utrwalenia umiejętności obsłu- gi technicznej z jednoczesnym właściwym zabezpiecze- niem infrastrukturalnym i wsparciem logistycznym”, pod- kreśla płk pil. Wojciech Pikuła, dowódca 4 Skrzydła Lotnictwa Szkolnego. Kończy się służba odrzutowca TS-11 Iskra, tak więc te- raz M-346 będą filarem polskiego systemu szkolenia na samolotach odrzutowych. Za sterami usiądą najpierw in- struktorzy, którzy będą przygotowywali się do szkolenia z podchorążymi. „Wznowią nawyki, które wcześniej na- byli we Włoszech, przejdą trening doskonalący i spraw- dzą przyjęte przez nas rozwiązania szkoleniowe. Te zada- nia zostaną wykonane w ciągu roku, dlatego pierwsi podchorążowie polecą M-346 w 2019 roku”, mówi płk pil. Konrad Madej, szef szkolenia 4 Skrzydła Lotnic- MASTER twa Szkolnego. Zgodnie z planem przyjętym w siłach powietrznych TO WŁOSKI kandydaci na pilotów odrzutowców pierwszy etap nauki latania przejdą w Akademickim Ośrodku Szkolenia Lot- SAMOLOT M-346. niczego w Wyższej Szkole Oficerskiej Sił Powietrznych, następnie zaliczą podstawowe szkolenie na PZL-130 POLSKA MASZYNA Orlik, a dopiero potem na M-346 i przeszkolenie na sa- molot docelowy w jednostce bojowej. „Jest to koncepcja NIE MA JESZCZE całościowa, pozwalająca przygotować w kraju pilotów maszyn F-16. Umożliwi uniezależnienie się od szkolenia WŁASNEJ NAZWY w USA, które jest kosztowne i nie zawsze dla nas osiągal- ne”, mówi płk pil. Madej. Szczegóły przygotowania podchorążych, jak mówią piloci, będą się jeszcze zmieniać. Można jednak przyjąć, zastępca dowódcy 48 Eskadry Lotniczej, która korzysta że pakiet szkoleniowy obejmie 100 godzin spędzonych z M-346. „Poza tym do każdego podchorążego będziemy w powietrzu. Podchorążowie zapoznają się z podstawa- podchodzić indywidualnie. Liczba wylatanych godzin na mi nowoczesnej taktyki i wykorzystania nowego uzbro- tych samolotach będzie więc uzależniona od jego jenia, w tym kierowanego. Przede wszystkim zaczną predyspozycji oraz postępów w szkoleniu”, dodaje. działać w skomplikowanym środowisku bojowym, gdzie Lotnicy na szkolnych maszynach będą mogli ćwiczyć będą musieli się nauczyć, oprócz pilotowania samolotu, elementy, które dotąd możliwe były tylko w F-16. Chodzi zarządzania informacją. Umiejętności nabyte w czasie tu o szkolenie w warunkach długotrwałych i dużych prze- szkolenia na M-346 pozwolą zmniejszyć liczbę godzin ciążeń, przyspieszeń i szybko zmieniającej się sytuacji tak- przeznaczonych na naukę latania na F-16. Docelowo in- tycznej oraz wykorzystanie radaru i zasobnika celownicze- struktorzy z 4 Skrzydła chcą do minimum ograniczyć go w połączeniu z nowoczesną amunicją precyzyjną po- wykorzystanie jastrzębi w początkowej fazie szkolenia wietrze–powietrze i powietrze–ziemia. w jednostce bojowej. „Opracowany w 4 SLSZ program to wariant teoretyczny. LATANIE NA SUCHO Potrzebujemy praktyki w powietrzu, by zmieniać i udosko- Z nowych samolotów w przyszłości mają jednak korzy- nalać założenia. Grafik lotów podchorążego będzie znany stać nie tylko podchorążowie. Loty taktyczne będą mogli dopiero pod koniec roku”, przyznaje mjr pil. Jacek Moskal, wykonywać na nich także piloci z eskadr bojowych.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 37

Na zamówienie polskich sił powietrznych w maszynach ELITARNE zamontowano także tzw. zasłonki ślepego pilotażu, dzięki którym można imitować pogorszenie warunków atmosfe- GRONO rycznych. Polskie M-346 wyróżnia także zamontowany, podobnie jak w F-16, spadochron hamujący oraz najnowo- cześniejsze na świecie oprogramowanie. Chodzi tu o wbu- aawansowany system szko- dowany system symulacji taktycznej ETTS (Embedded Zlenia lotniczego Polska ku- Tactical Training System). „W istocie to serce tego samo- piła w 2014 roku. Producentem lotu. System pozwala nam symulować warunki bojowe, maszyn jest włoska firma taktyczne, uzbrojenie oraz zagrożenia z ziemi i powietrza. Leonardo. Odrzutowce szkolne Programując maszynę przed lotem, możemy stworzyć ta- tego koncernu są używane przez kie warunki treningu, by szkolący się pilot wchodził jed- siły powietrzne Włoch, Izraela, nocześnie w interakcję z innym samolotem, prawdziwą Singapuru i Polski. W ramach i symulowaną. ETTS przyniesie wymierne oszczędności, podpisanej umowy Włosi prze- bo do treningów nie będziemy musieli angażować innych szkolili 16 pilotów i 68 specjali- maszyn czy np. pododdziałów przeciwlotniczych”, tłuma- stów obsługi technicznej. Mini- czy płk pil. Madej. sterstwo Obrony Narodowej roz- Choć M-346 daje ogromne możliwości w powietrzu, waża rozszerzenie kontraktu jest tylko jednym z kilku elementów szkolenia zaawanso- MICHAŁ NIWICZ (2) MICHAŁ NIWICZ o kolejne cztery egzem- wanego. Pilot chwytający za stery M-346 będzie spraw- plarze M-346. dzał i potwierdzał umiejętności zdobyte na symulatorach. W skład zintegrowanego systemu szkolenia zaawansowa- nego, oprócz ośmiu samolotów, wchodzą także: pakiet logistyczny (sprzęt i wyposażenie naziemnej obsługi sa- molotów), części zamienne i eksploatacyjne, wsparcie techniczne, system informatyczny. System to przede wszystkim symulatory lotu FMS (Full Mission Simula- tor) i uproszczony FTD (Flight Training Device) oraz sy- „W ten sposób chcemy zmniejszyć koszty eksploatacji sa- mulator katapultowania. Na razie do użytku wprowadzo- molotów F-16. Myślę, że już za kilka lat piloci jastrzębi no jedynie symulator katapultowania, a dwa pierwsze będą w Dęblinie szkolić się w pewnych elementach Włosi mają przekazać pod koniec marca. „Rola symula- taktycznych”, mówi szef szkolenia 4 Skrzydła i dodaje: torów jest tu nie do przecenienia. To będzie podstawowe „Możliwości związane z tym samolotem są duże, np. narzędzie do szkolenia pilotów. Zakładamy, że trening wykorzystywanie M-346 do podtrzymania nawyków już wirtualny zajmie podchorążym około 40–50% czasu, wyszkolonych pilotów, prowadzenie wyspecjalizowanych który spędzają w samolocie. Jeśli np. w powietrzu wyla- szkoleń z nowej taktyki czy użycia nowoczesnego tają 110 godzin, to dodatkowe 50 będą trenować w symu- uzbrojenia, a także nowego rodzaju amunicji”. latorze”, mówi płk Madej. Kpt. pil. Mirosław Kopeć do- Piloci z Dęblina zwracają uwagę na jeszcze jeden daje, że każde zadanie, które pilot może wykonać w sa- aspekt: zanim podchorążowie wsiądą do samolotu, oni sa- molocie, może także przećwiczyć w symulatorze. „Taki mi muszą zdobyć doświadczenie w powietrzu i dobrze po- trening ogranicza jedynie nasza wyobraźnia. Możemy znać maszynę. Zgodnie z kontraktem 16 pilotów przeszło np. ułożyć taki scenariusz, by w jednym czasie piloci tre- szkolenie podstawowe we Włoszech, ale to nie wystarczy, nowali razem – jeden w samolocie, a drugi w symulato- by przygotowywać kolejnych adeptów. Zwłaszcza że rze. To bardzo rozwija umiejętności pilotażowe i przyno- M-346, które wylądowały w Polsce, różnią się od tych, na si wymierne oszczędności”, podkreśla pilot z 48 Eska- których szkolili się nasi piloci. „Nasze samoloty mają uno- dry. „W 2018 roku przed 4 SLSz stoi niezwykle ważne wocześnioną awionikę, która została tak zmodyfikowana zadanie: bezpieczne i metodyczne wdrożenie całego sys- i skompletowana, aby ułatwiała późniejsze szkolenie na temu szkolenia zaawansowanego, w tym eksploatacji F-16, ale jednocześnie była na tyle uniwersalna, by M-346, dzięki właściwemu przygotowaniu samolotów w przyszłości M-346 służyły do przeszkolenia na inne ty- przez służbę inżynieryjno-lotniczą. Personel latający na- py samolotów odrzutowych piątej generacji”, wyjaśnia tomiast nabędzie doświadczeń w ich eksploatacji w po- kpt. pil. Jerzy Skaliński z 48 Eskadry Lotniczej. wietrzu”, mówi płk pil. Pikuła.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA BALT MILITARY EXPO 15. BAŁ T Y CKIE T ARGI MILIT ARNE

VIII MIĘDZYNARODOW A K ONFERENCJA N A U K OWO - TECHNICZNA

GDAŃSK 25-27 CZERWIEC 2018 WWW.BALTMILITARY.PL

DYREKTOR PROJEKTU: MAREK BUCZKOWSKI TEL. 58 554 92 13, 693 448 814, FAX 58 554 93 13 [email protected] ARMIA / MARYNARKA WOJENNA 39

JAKO PIERWSZA do bazy Sigonella wyruszyła maszyna o numerze bocznym 1017, od koloru malo- wania zwana Białą Damą.

ŁUKASZ ZALESIŃSKI Bryza na Sycylii

Po raz pierwszy w historii polski kontyngent dołączył do unijnej misji „Sophia”, mającej zapobiegać przemytowi ludzi, broni i narkotyków z pogrążonej w chaosie Libii na południe Włoch.

elefon z wieży: wracają. Idziemy więc na pas znać, po czym naprowadzić na nią grupę abordażową. startowy. Po kilku minutach na horyzoncie Na wykonanie zadania miała trzy godziny. Do bazy zaczynają majaczyć dwa świetlne punkciki. w Siemirowicach wróciła jednak wcześniej. Sylwetka samolotu ledwie odcina się od ja- W rolę nieznanej jednostki wcielił się mały okręt ra- snoszarego nieba. Dziś nad Bałtyk poleciała towniczy ORP „Zbyszko”. Grupę, która wprost z szyb- Tbryza, która za sprawą koloru kadłuba jest tutaj nazywa- kich łodzi motorowych weszła na jego pokład, tworzyli na Białą Damą. Po chwili gładko siada na płycie lotniska komandosi morscy z gdyńskiej Formozy. A samo zada- i kołuje na miejsce postojowe. nie stanowiło główną część generalnego sprawdzianu, Zza hangaru wychodzą żołnierze z ekipy technicznej. który miał przynieść odpowiedź na pytanie, czy żołnie- Wszyscy w polowych mundurach, z pistoletami przy pa- rze są przygotowani do zagranicznej misji. sie – takie są reguły trwającej właśnie certyfikacji. Tym- Wyjątkowa była już sama certyfikacja. „Po raz pierw- czasem samolot staje, silniki powoli milkną, przez tylny szy w historii prowadziliśmy ją według trzech różnych TOMASZ MIELCZAREK/7 BOW MIELCZAREK/7 TOMASZ luk wyskakują członkowie załogi. Pomarańczowe kom- systemów oceniania. W komisji zasiadło aż 40 specjali- binezony mieszają się z zielonymi mundurami techni- stów z różnych dziedzin. Ma to związek ze składem kon- ków. Lotnicy przekazują informacje o tym, jak bryza za- tyngentu. Tworzą go przecież żołnierze z różnych rodza- chowywała się podczas lotu. „I jak tam nad morzem?”, jów sił zbrojnych i o różnych specjalnościach”, wyjaśnia pytam, kiedy formalności dobiegają końca. „Trochę wia- ppłk Piotr Walatek, rzecznik Dowództwa Operacyjnego ło, ale z naszego punktu widzenia nie było źle. Wszyst- Rodzajów Sił Zbrojnych. Przede wszystkim jednak pod kie założone cele udało nam się osiągnąć”, wyjaśnia wieloma względami misja będzie wyjątkowa. kmdr ppor. pil. Jakub Murzynowski, dowódca załogi. A przed południem okazało się, że w Zatoce Gdań- IMIĘ IMIGRANTKI skiej pojawiła się niezidentyfikowana jednostka pływają- Nielegalna migracja, przemyt ludzi i broni, zagrożenie ca. Załoga bryzy musiała ją więc namierzyć i rozpo- terroryzmem, wojny domowe w Libii i Syrii, rosnąca

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 40 ARMIA / MARYNARKA WOJENNA

KMDR POR. CEZARY KURKOWSKI, dowódca kontyn- gentu: „Nasze za- dania wiążą się przede wszystkim z prowadzeniem lotów rozpoznaw- czych nad wybrany- mi akwenami Morza Śródziemnego. ŁUKASZ ZALESIŃSKI (2) ST. CHOR. MAREK ŻUK: „Z ryzykiem należy się liczyć zawsze. W końcu przemytnicy, którym będziemy chcieli pokrzyżować szyki, nie mają powodu, by nas kochać”.

aktywność Rosji – w ostatnich latach basen Morza Teraz na południe wyruszył kolejny kontyngent. Jego Śródziemnego stał się jednym z najbardziej zapalnych trzon stanowią żołnierze z Brygady Lotnictwa Marynar- rejonów na świecie. Reakcja Zachodu? Kolejne misje, ki Wojennej w Gdyni. Dla tej jednostki będzie to pierw- w których swój udział mają także Polacy. Latem 2016 sza misja w historii. Na Sycylię wysłano samolot rozpo- roku na południe Europy została skierowana fregata znawczy Bryza, dwie załogi z 44 Bazy Lotniczej w Sie- ORP „Gen. T. Kościuszko”. Okręt na dwa miesiące do- mirowicach, a także obsługę techniczną. Do tego łączył do natowskiego zespołu SNMG2 (Standing dochodzą komandosi z Formozy oraz żołnierze 10 Opol- NATO Maritime Group Two, czyli Stała Grupa Morska skiej Brygady Logistycznej – łącznie około stu osób. NATO 2). Załoga wzięła udział w wielu ćwiczeniach. „Najbliższe pół roku spędzimy w bazie Sigonella”, in- Miała również pomóc w zatrzymaniu przepływu niele- formuje kmdr por. Cezary Kurkowski, dowódca kontyn- galnych imigrantów między Turcją a Grecją. Maryna- gentu. „Nasze zadania wiążą się przede wszystkim rze zdołali namierzyć 11 jednostek z 300 osobami na z prowadzeniem lotów rozpoznawczych nad wybranymi pokładzie. „Ludzie ci wyruszali na morze skrajnie akwenami Morza Śródziemnego. Będziemy operowali przepełnionymi łodziami, które były w takim stanie, że na szlakach żeglugowych prowadzących z Libii i wzdłuż nadawały się co najwyżej do wypraw na ryby”, wspo- wybrzeży tego państwa. Nie możemy jednak przekro- minał kmdr por. Maciej Matuszewski, dowódca czyć granicy jego wód terytorialnych”, zastrzega oficer. ORP „Kościuszko”. Zebrane przez Polaków informacje Z kolei żołnierze Formozy będą korzystać z szybkich trafiały do greckiej bądź tureckiej straży przybrzeżnej, łodzi motorowych. A ponieważ Polska na razie nie wy- a sami imigranci lądowali w obozach dla uchodźców syła w rejon swojego okrętu, platformą dla nich stanie w jednym z tych państw. się włoska jednostka. Taką informację podczas jednego W styczniu 2017 roku na południe Europy wyruszył z posiedzeń sejmowej Komisji Obrony Narodowej okręt dowodzenia ORP „Kontradmirał Xawery Czernic- przekazał dowódca operacyjny gen. dyw. Sławomir ki”. Zaokrętowany na nim polski sztab przez pół roku Wojciechowski. Za sześć miesięcy na Sycylię pojedzie kierował działaniami SNMCMG2 (Standing NATO Mi- druga zmiana PKW. ne Countermeasures Group 2, czyli drugi z zespołów A wszystko w ramach unijnej misji „Sophia”. Do tej przeciwminowych NATO). Zadaniem marynarzy wspo- pory Polska delegowała do niej jednego oficera, który maganych przez komandosów Formozy był przede służył w dowództwie operacji. Ale cały kontyngent? wszystkim udział w manewrach z lokalnymi sojusznika- Tego jeszcze nie było. Operacja rozpoczęła się jeszcze mi, a co się z tym wiąże – demonstracja obecności soju- w 2015 roku. Jej nazwa pochodzi od imienia dziewczyn- szu północnoatlantyckiego na newralgicznych akwe- ki, córki nielegalnej imigrantki z Somalii. Kobieta zosta- nach. Działali oni jako polski kontyngent wojskowy. ła podjęta z morza przez marynarzy z niemieckiej frega-

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 41

MISJA SOPHIA

44 Bazie Lotnictwa Morskiego blemów XXI wieku, jakim jest kryzys Wminister obrony narodowej migracyjny. W ramach uruchomionej Mariusz Błaszczak 12 lutego poże- w 2015 roku misji „Sophia” Polska gnał wyruszających do Włoch żołnie- wysyła na Sycylię stu żołnierzy. Trzon rzy PKW EU „Sophia”. W uroczystości kontyngentu stanowią żołnierze Bry- wziął również udział szef BBN-u Paweł gady Lotnictwa Marynarki Wojennej. Soloch. Minister Błaszczak zwrócił Będą oni mieli do dyspozycji samolot uwagę, że polscy żołnierze są dosko- rozpoznawczy Bryza. Do ich zadań bę- nale wyszkoleni i cieszą się uznaniem dzie należało prowadzenie rozpozna- w Europie. A teraz mają pomóc w roz- nia na szlakach żeglugowych z Libii na

wiązaniu jednego z największych pro- południe Europy. BOW MIELCZAREK/7 TOMASZ

ty „Schleswig-Holstein” i urodziła na jej pokładzie. żować szyki, nie mają powodu, by nas kochać. Z drugiej „Sophia” ma zapobiec przemytowi ludzi, broni i narko- strony, zagrożenie nie będzie przesadnie wielkie... Tym tyków do Europy. Od niedawna jej uczestnicy zajmują bardziej że nie będziemy się zbytnio zbliżać do obser- się także szkoleniem libijskiej straży przybrzeżnej i ma- wowanych jednostek”, przyznaje st. chor. Marek Żuk, rynarki. Z danych, które w połowie 2017 roku przedsta- operator systemów rozpoznania morskiego. Materiały wili kierujący operacją Włosi, wynika, że dzięki tej mi- zgromadzone przez załogę zostaną przekazane do do- sji udało się m.in. zniszczyć 440 przemytniczych łodzi, wództwa operacyjnego misji, a ono zdecyduje o dal- zatrzymać 109 przestępców trudniących się szmuglowa- szych działaniach. W razie potrzeby na miejsce mogą niem ludzi i uratować życie 36 tys. imigrantów. zostać wysłane okręty i grupy abordażowe wojsk spe- cjalnych, które przechwycą na pełnym morzu łodzie BĘDZIE GORĄCO przemytników. Lotnicy z Siemirowic mają spore doświadczenie. Re- Jak przyznają lotnicy, bryza powinna sprawdzić się gularnie biorą udział w ćwiczeniach na Bałtyku, gdzie w tego rodzaju misji. „Maszyny zostały wyposażone współpracują z okrętami z Polski i zagranicy. W północ- m.in. w dobry radar obserwacji obiektów nawodnych nej Norwegii wskazywali cele podczas pierwszego w hi- ARS-400/800, systemy transmisji danych ŁS-10 storii strzelania Morskiej Jednostki Rakietowej. Pełnią też czy namierzania sygnałów z radiostacji ratowniczych dyżury SAR (Search and Rescue). W razie potrzeby mo- Chelton. Mogą też zrzucić do morza tratwę ratowni- gą być włączeni w akcje poszukiwawczo-ratownicze na czą”, wylicza st. chor. Żuk. Jednocześnie, co podkreśla morzu. Prowadzą wreszcie loty rozpoznawcze, przede kmdr ppor. pil. Murzynowski, samolot nie jest przeła- wszystkim w pobliżu wód terytorialnych Rosji. Udziałem dowany elektroniką. „Ma za to stosunkowo prosty w „Sophii” otwierają jednak całkowicie nowy rozdział. w obsłudze system radiowej łączności”, zaznacza pilot. Czego się spodziewają? „Na pewno będzie gorąco”, prze- Po dotarciu do Włoch polscy żołnierze mają chwilę na widuje por. pil. Radosław Kukuła, drugi pilot bryzy. aklimatyzację. Wkrótce jednak rozpoczną pierwsze za- A kmdr por. Kurkowski dodaje: „W styczniu pojechali- dania. Najpewniej będą wykonywali kilka lotów w tygo- śmy na Sycylię, zrobiliśmy rekonesans. I już wówczas dniu. „Dla nas to będzie najważniejszy sprawdzian wie- temperatura oscylowała w granicach 20 stopni”. dzy i umiejętności”, przyznaje por. pil. Kukuła. „Żadne Wnętrze bryzy jest wyposażone w nawiewy, ale nie ćwiczenia nie są w stanie zastąpić realnych działań. w klimatyzację. Dlatego kilkugodzinne loty w środku Poza tym to kolejny krok do integracji z sojusznikami. lata mogą się okazać dla załóg uciążliwe. Czy także nie- Misją kierują Włosi, obecnie biorą w niej udział samolo- bezpieczne? „Z ryzykiem należy się liczyć zawsze. ty m.in. z Hiszpanii czy Portugalii. Będziemy się mogli W końcu przemytnicy, którym będziemy chcieli pokrzy- sprawdzić na ich tle”.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 42 ARMIA / ĆWICZENIA

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 43

PIERWSZEGO DNIA ŻOŁNIERZE WYKONYWALI MARSZ NA AZYMUT I ZA POMO- CĄ MAP OKREŚLALI SWOJĄ POZYCJĘ W TERENIE.

EWA KORSAK Zgrani zawsze wygrają

Żołnierze zanim wylecą do Afganistanu, przechodzą kurs SERE, na którym uczą się, jak przetrwać na terenie przeciwnika, dopóki ktoś ich nie ewakuuje.

m więcej wiedzy zdobędą podczas takich ze sobą niewielką ilość pożywienia, która za- kursów, tym większa szansa, że wrócą do pewniała jedynie minimum energetyczne, oraz domu żywi”, mówi jeden z instruktorów trzy litry wody. Gdy zapas się kończył, musieli kursu SERE (Survival, Evasion/Escape, Re- go uzupełniać. Zawsze pół litra wody należało Isistance, Extraction – przetrwanie, unikanie/ mieć przy sobie. „Trzeba ją było zdobyć w lesie. ucieczka, opór w niewoli oraz odzyskanie). Tym To nie jest trudne, wystarczy tylko wiedzieć, jak razem przeszli go żołnierze z 17 Brygady Zme- uzyskać wodę nadającą się do picia. Do tego chanizowanej oraz 34 Brygady Kawalerii Pan- wykorzystuje się tabletki uzdatniające, buduje cernej. Kurs przygotowuje do przetrwania w sy- prowizoryczne filtry, np. z plastikowej butelki, tuacjach izolacji od własnego wojska, ale nie igliwia i żwiru”, mówi instruktor. chodzi tu wyłącznie o pojmanie, może to być Przed kursantami postawiono wiele zadań, również oderwanie się od grupy podczas walk. ale najważniejsze polegało na tym, żeby nie Żołnierze prawdopodobnie w maju wylecą do zgubić się w terenie. Do dyspozycji mieli mapy, Afganistanu na VIII zmianę Polskiego Kontyn- kompasy i busole. Pierwszego dnia wykonywa- gentu Wojskowego w ramach misji „Resolute li marsz na azymut i za pomocą map określali anc Support”, która ma charakter szkolno-doradczy. swoją pozycję w terenie. W ciągu kolejnych dni Główną siłą VIII zmiany będzie 34 Brygada musieli dotrzeć do punktów wyznaczonych Kawalerii Pancernej. Żołnierze 17 Brygady przez instruktorów, by wykonać kolejne zada- Zmechanizowanej utworzą pluton ochrony nia. „Nie potrafisz korzystać z mapy? Gubisz się wzmocniony sekcjami rozminowania z 5 Kreso- w terenie? Nie masz szans na wykonanie za- wego Batalionu Saperów. dań”, mówi jeden z instruktorów. Najpierw żołnierze musieli przejść przez rze- WIEM, GDZIE JESTEM kę. „To było zaskoczenie dla nas wszystkich. Do lasu w okolicach Żagania żołnierze wyru- Spodziewaliśmy się takiego zadania, ale na pew- szyli bez telefonów komórkowych czy innych no nie na początku”, mówi por. Tomasz Cyga,

RAFAŁ MNIEDŁO/11 LDKP MNIEDŁO/11 RAFAŁ urządzeń z systemem GPS, każdy miał też zastępca dowódcy kompanii rozpoznawczej

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 44 ARMIA / ĆWICZENIA

Kurs SERE przygotowuje do przetrwania w sytuacjach izolacji od swojego wojska, ale nie chodzi tu wyłącznie o pojmanie. W czasie szkolenia żołnierze mogą liczyć wyłącznie na siebie.

17 Wielkopolskiej Brygady Zmechanizowanej, Nawigacja to podstawa, ale równie ważna jest a podczas kolejnej zmiany w Afganistanie do- umiejętność „znikania”. „Pamiętajmy, że są na wódca plutonu ochrony. Wszystkie ubrania, terenie opanowanym przez przeciwnika, muszą plecak oraz wyposażenie kursanci musieli za- więc działać skrycie. Żeby urealnić tę sytuację, bezpieczyć tak, by były suche, niektórzy mieli przez cały dzień podążaliśmy ich tropem. Nie plastikowe worki, w których wszystko można chcieliśmy ich schwytać, raczej chodziło o to, by było schować, inni nieśli plecaki wysoko nad czuli nasz oddech na plecach i próbowali działać głową, by ich nie zamoczyć. Gdy dotarli na niezauważalnie”, mówi jeden z instruktorów. drugi brzeg rzeki, ubrania mieli może i suche, A co, gdy ktoś dał się złapać? Wówczas dostawał ale co z tego, skoro nie mogli ich włożyć. „Naj- karę: dodatkowe kilometry marszu albo wielki pierw musicie rozpalić ognisko”, oznajmili in- konar drzewa do dźwigania. Opłacało się więc struktorzy. Temperatura wynosiła około zera unikać spotkania z instruktorem. stopni Celsjusza, ale zimna woda pobudziła krążenie, więc energii do działania było więcej PIERWSZY KRYZYS niż można by się spodziewać. Zanim przyszła Ostatniego dnia kursanci mieli za sobą kilka- noc, żołnierze musieli zbudować schronienie. dziesiąt kilometrów, niewiele godzin snu i bar- Mogli wykorzystać plandeki, które mieli ze so- dzo mało jedzenia, wodę pozyskiwali już wy- bą, albo igliwie i gałęzie. łącznie ze strumieni płynących w lesie. W dodat- Odpoczynek nie trwał jednak długo. Trzy go- ku instruktorzy sprawdzali, jak żołnierze radzą dziny snu, pobudka i marsz! Instruktorzy prze- sobie zupełnie sami. Nie dawali im żadnych kazali kursantom współrzędne punktów, w któ- wskazówek, nie pomagali podejmować decyzji. rych czekały zadania: opatrywanie ran, usztyw- Idealny moment na kryzys. „Organizm odma- nianie złamanych kończyn, uzdatnianie wody, wiał posłuszeństwa, czułem osłabienie, miałem a także nadawanie komunikatów przez radio, mroczki przed oczami. Typowe objawy odwod- po to by wiedzieli, jak porozumieć się z woj- nienia. Byłem liderem grupy, więc nie mogłem skami, które mają ich odzyskać, a także jak we pozwolić, żeby kryzys mnie pokonał. Przesze- właściwe miejsce naprowadzić śmigłowiec, aby dłem na koniec szyku, zacząłem pić wodę, czę- ich zabrał do swoich. Na kursie żołnierze uczą sto i w małych ilościach. Wróciłem do formy po się nie tylko zasad przetrwania na obcym tere- kilkudziesięciu minutach”, mówi por. Cyga. nie, lecz także sposobów dotarcia do miejsca, Kryzys to też sposób na sprawdzian, tym ra- w którym mogą liczyć na ewakuację. zem ze współpracy i zgrania grupy. Żołnierze

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 45

ŻOŁNIERZE BIORĄCY

anc (3) UDZIAŁ W KURSIE NIE ZNALI SIĘ WCZEŚNIEJ, PONIEWAŻ NIE SŁUŻYLI W TYCH SAMYCH ODDZIAŁACH. JEDNAK W CIĄGU KILKU DNI UDAŁO IM SIĘ STWORZYĆ

RAFAŁ MNIEDŁO/11 LDKP MNIEDŁO/11 RAFAŁ ZGRANY ZESPÓŁ

biorący udział w kursie nie znali się wcześniej, ponie- żyć, schronić przed zimnem, a obok ktoś miał problem waż nie służyli w tych samych oddziałach. Jednak w cią- ze zbudowaniem schronienia, reszta bez wahania rusza- gu kilku dni udało im się stworzyć zgrany zespół. Na do- ła mu na pomoc”, mówi jeden z kursantów. wódcy największe wrażenie zrobił ratownik medyczny, Zwykle kursu SERE na poziomie B (średniozaawan- który wyleci razem z nim do Afganistanu. „Kiedy mia- sowanym) nie kończą wszyscy żołnierze. To nie jest ła- łem kryzys, od razu wiedział co robić, potrafił właściwie twe szkolenie, wyczerpuje i fizycznie, i psychicznie, zareagować. Przekonałem się, że można na niego li- zdarzają się kontuzje, które eliminują biorących w nim czyć”, mówi por. Cyga. Dodaje, że obyło się bez spięć, udział, bo dalej po prostu iść nie mogą. Tym razem mimo że warunki do tego były idealne: zimno, mało kurs zaliczyli wszyscy żołnierze. „Wypadli dobrze. snu, niewiele jedzenia, zmęczenie. Nawet niewielkie Oceniliśmy nie tylko to, jak wykonali zadania, lecz nieporozumienie może doprowadzić do awantury. „Tym- także, czy są zgraną grupą i potrafią współpracować”, czasem kiedy wieczorem można było się wreszcie poło- mówi instruktor.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 46 ARMIA / RATOWNICTWO

WIEDZA Z MEDY- CYNY POLA WAL- KI jest koniecz- na ze względu na specyfikę zadań wykonywanych przez wojska specjalne. Żoł- nierze najczę- ściej działają w niewielkich grupach, w ode- rwaniu od głów- nych sił, więc muszą być samo-

wystarczalni. KOWALSKA-SENDEK MAGDALENA

EWA KORSAK, MAGDALENA KOWALSKA-SENDEK Sprawdź, czy oddycha! Przed wyjazdem na misję każdy żołnierz Jednostki Wojskowej Komandosów uczy się, jak na polu walki uratować rannego kolegę.

centrum miasta doszło do eksplozji ładunku nej”, mówi „Mazi”, ratownik medyczny z Jednostki Woj- wybuchowego. Na miejsce zdarzenia wkra- skowej Komandosów. czają operatorzy Jednostki Wojskowej Ko- Przed wylotem na misję do Afganistanu żołnierze z ze- mandosów. Okazuje się jednak, że przeciw- społów bojowych oraz zabezpieczenia przechodzą cykl Wnicy rozpoczęli ostrzał. Komandosi najpierw musieli ode- szkoleń. To z medycyny pola walki jest jednym z etapów przeć atak, a następnie pomóc rannym. „Uczymy przygotowania do służby poza granicami kraju. Komando- żołnierzy, jak prawidłowo sprawdzić stan poszkodowa- si szkolili się pod okiem medyków z lublinieckiej jednost- nych, w jaki sposób zrobić opatrunki, zatamować krwoto- ki oraz instruktorów z Wojskowego Centrum Kształcenia ki czy w razie potrzeby wykonać odbarczenie odmy opłuc- Medycznego: plut. Łukasza Witkowicza, st. kpr. Radosła-

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 47

KOMANDOSI REALIZO- WALI KOLEJNE POD- PUNKTY. CZY ZDARZAŁY wa Mizery oraz kpr. Daniela Czu- etapy badania). „M” (massive ble- pryńskiego. „Współpraca z Centrum SIĘ POMYŁKI? TAK. edings) oznacza masywne krwotoki. rozpoczęła się w 2016 roku, kiedy CHOĆ BYŁY TO TYLKO „Sprawdźcie, czy ranny ma krwo- z medykami instruktorami szkolili- ĆWICZENIA, ADRENALI- tok. Przede wszystkim obejrzyjcie śmy gruzińskie siły specjalne. Od te- kończyny. Zobaczcie, czy na mun- go czasu regularnie sobie pomagamy. NA I STRES ZROBIŁY durze nie ma śladów krwi, ale pa- Żołnierze z JWK uczestniczą np. SWOJE miętajcie, że on może być mokry w organizowanych przez WCKMed nie tylko od niej. Dlatego powąchaj- warsztatach medycyny pola walki, a instruktorzy z Łodzi cie ręce, bo krew ma bardzo charakterystyczny zapach. Je- wspomagają nasze szkolenia”, mówi „Mazi”. śli potwierdzicie krwotok, zakładacie opaskę uciskową. I tak jest w wypadku tego treningu przed misją. Szkole- I zróbcie to dokładnie, bo 60% zgonów na polu walki to nie oparte jest na programie kursu BLS (Basic Life Sup- efekt niezatamowanych krwotoków”, tłumaczy kursantom port), więc żołnierze uczą się podstawowych umiejętności plut. Witkowicz. Kolejna litera to „A” (airways), czyli dro- ratujących życie. Kurs jednak został urozmaicony gi oddechowe. „Sprawdzacie, czy ranny oddycha. Patrzy- i uwzględnia także wytyczne amerykańskiego komitetu cie, czy unosi się jego klatka piersiowa. Udrażniacie też je- TC3 (Tactical Combat Casualty Care), który mówi o tak- go drogi oddechowe, być może będziecie musieli założyć tyczno-bojowej opiece nad poszkodowanym na polu walki. rurkę nosowo-gardłową”, wyjaśnia instruktor. Zwraca też „W JWK pracujemy nad stworzeniem jednego, ustandary- uwagę na detale: „Wiem, że lubicie żuć tytoń, więc zowanego programu szkolenia medycznego, które będzie sprawdźcie, czy ranny nie ma go w ustach”. musiał przejść każdy komandos. Specjalistyczna wiedza Litera „R” (respiratory distress) oznacza opatrywanie z medycyny pola walki jest konieczna ze względu na spe- ran klatki piersiowej. „Pamiętajcie, że jeśli kula przeszła cyfikę działania wojsk specjalnych. Nasi żołnierze najczę- na wylot, trzeba również opatrzyć plecy”, tłumaczy in- ściej działają w niewielkich grupach, w oderwaniu od struktor. Przy literze „C” (cardio) sprawdzamy tętno. „Wy- głównych sił, więc muszą być w dużym stopniu samowy- daje się to najprostsze, ale mało kto wie, jak to zrobić. Naj- starczalni. Powinni wiedzieć, jak zaopiekować się poszko- łatwiej zjechać palcem po linii kciuka, aż pojawi się nie- dowanym i zwiększyć jego szansę na przeżycie”, dopo- wielki dołek. Tam dwoma palcami mierzymy tętno”, wiada ratownik medyczny z JWK. tłumaczy dalej medyk. Litera „H” (head/ hypothermia) to wskazanie do opatrzenia ewentualnych ran głowy. „Ale H M JAK MARCHE to również hipotermia. Pamiętajcie, że krew rozprowadza Instruktorzy z WCKMed-u starali się dopasować scena- ciepło, więc przy krwotoku dochodzi do wyziębienia. Mu- riusz szkolenia do specyfiki działania specjalsów. „Żołnie- sicie go zatamować, a potem ogrzać rannego”, wyjaśnia rze muszą radzić sobie z różnymi obrażeniami: po wybu- inny z instruktorów. Procedurę MARCHE zamyka litera chu IED założonych w ścianach budynków lub min ukry- „E” (everything else). „W tym punkcie mamy to wszystko, tych w ziemi, a także po strzale z ręki snajpera”, wyjaśnia czego jeszcze nie badaliśmy. Trzeba na przykład zwrócić plut. Łukasz Witkowicz. Podczas zajęć ratownicy dyspo- uwagę na brzuch – twardy może świadczyć o krwotoku nują również sprzętem, którego na co dzień używają ko- wewnętrznym. Warto też sprawdzić, czy ranny nie ma zła- mandosi. „Ewakuację ćwiczyliśmy, m.in. korzystajac mań”, daje wskazówki plut. Witkowicz. z MRAP-ów, którymi na misjach poruszają się nasi żołnie- To jednak nie wszystko. Medycy pokazywali także, rze. Symulując rany postrzałowe, zwracamy uwagę na ka- w jaki sposób używać opaski uciskowej, zakładać opa- mizelki kuloodporne komandosów. Te używane na mi- trunki hemostatyczne czy usuwać odmę płucną, która sjach różnią się nieco od tych z kraju”. może pojawić się po postrzale w klatkę piersiową. „Po- Podczas pierwszych kilku godzin zajęć teoria przeplata- wietrze trafia do jamy opłucnej i trzeba je stamtąd odpro- ła się z praktyką. Żołnierze uczyli się np. zasad udzielania wadzić”, tłumaczy st. kpr. Mizera. Jak to zrobić? Należy pierwszej przedmedycznej pomocy dziecku i dorosłemu. wbić grubą igłę zakończoną wentylem w drugą prze- „To tylko wstęp do poważniejszych zagadnień. Zatrzyma- strzeń międzyżebrową. Jeśli zabieg zostanie przeprowa- nie krążeniowo-oddechowe pacjentów nie jest najczęstszą dzony prawidłowo, słychać charakterystyczne „syknię- przyczyną zgonów na polu walki, lecz np. krwotoki”, do- cie”, jak wtedy gdy spuszczamy powietrze z koła. Zabieg daje st. kpr. Radosław Mizera. ten żołnierze przez kilka godzin ćwiczyli na fantomie. Dlatego instruktorzy uczyli, jak wykonać badanie po- „Co ciekawe, wbicie dziesięciocentymetrowej igły szkodowanego zgodnie z procedurą MARCHE (akronim w klatkę piersiową nie sprawiało im żadnego problemu. pierwszych liter angielskich słów określających kolejne To wynika ze świadomości tych ludzi. Wiedzą, że muszą

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 48 ARMIA / RATOWNICTWO

PRIORYTETEM JEST ZAWSZE WALKA Z PRZECIWNIKIEM, BO TO DAJE BEZPIE- CZEŃSTWO – W MYŚL ZASADY DOBRY RATOWNIK TO ŻYWY RATOWNIK

zrobić wszystko, żeby uratować towarzysza broni”, chwa- Komandosi po kolei realizowali kolejne podpunkty. li komandosów plut. Witkowicz. Czy zdarzały się pomyłki? Tak. Choć były to tylko ćwi- Po kilku godzinach komandosi nabierają wprawy czenia, adrenalina i stres zrobiły swoje. Stojący nad gło- w opiece nad poszkodowanym. Instruktorzy wyjaśniają, że wami kursantów instruktorzy pokrzykiwali: „Nie może- udzielanie pomocy wymaga treningu. „Dobrze, jeśli żoł- cie mylić kolejności działania. Co masz po M? A! No to nierze wyrobią sobie pamięć mięśniową. Muszą mieć od- dalej, sprawdź, czy oddycha! Ma cały mundur zakrwa- powiednie nawyki, by w razie zagrożenia i stresu działać wiony. Uciskaj, a potem szybko zakładaj opaskę!”. Ostat- poprawnie”, dodaje specjalista z WCKMed-u. Przyznaje nim etapem pracy operatorów było umieszczenie infor- jednocześnie, że zajęcia medyczne powinny być przepro- macji o stanie poszkodowanego na niewielkiej karteczce. wadzane jak najczęściej. Dane te razem z rannymi trafiają potem do lekarzy w szpitalu wojskowym. TAKTYKA RATOWANIA Żołnierze zespołów bojowych trzeciego dnia szkolenia DALEKO OD SZPITALA trenowali procedurę MARCHE już w warunkach zbliżo- A co jeśli pododdział komandosów działa zbyt daleko nych do realnych. „Zależało nam, żeby przećwiczyli od bazy i poszkodowany bez fachowej pomocy nie przeży- wszystko w sytuacji mniej komfortowej niż zajęcia w sali”, je kilkugodzinnego oczekiwania na transport? Wojska spe- wyjaśnia „Mazi”, ratownik z JWK. Scenariusz zakładał cjalne szykują się również na taką ewentualność. W czasie zdarzenie, do którego mogłoby dojść na misji: w centrum szkolenia żołnierzy wyjeżdżających na misję trening prze- miasta nastąpiła eksplozja ładunku wybuchowego. Ranni szedł także zespół tworzący tzw. surgical team – w JWK zostali żołnierze. Do akcji wkracza oddział komandosów. to lekarz, pielęgniarka oraz dwóch ratowników medycz- Ich zadaniem jest odeprzeć atak przeciwnika, ewakuować nych. „Pełnimy funkcję swego rodzaju łącznika między rannych, opatrzyć ich oraz wezwać MEDEVAC. „Żołnie- szpitalem polowym w bazie a medykiem w pododdziale, rze musieli opanować ten chaos, rozdzielić zadania, wy- który cały czas czuwa przy rannym”, tłumaczy lekarz znaczyć medycznego lidera i podjąć decyzje o kolejności z JWK. „To do nas są ewakuowani poszkodowani z pola ewakuacji. Medycyna pola walki rządzi się innymi prawa- walki. My mamy ich zbadać oraz podjąć decyzję, kto jako mi niż cywilne ratownictwo. W pierwszej kolejności ewa- pierwszy powinien być skierowany do szpitala. Jesteśmy kuujemy tych, których da się uratować, a ci, którzy są naj- wyposażeni w podstawowy sprzęt i wykonujemy zabiegi ciężej ranni i rokują najgorzej, lecą do szpitala ostatni”, ratujące życie”, wyjaśnia lekarz z surgical teamu. wyjaśnia „Mazi”. Niewielka przestrzeń, w której działa zespół, sprawia, że Zadanie nie było proste nawet dla bardzo doświadczo- szybko pojawia się chaos. Opanowuje go lekarz: „Proszę nych komandosów. Żołnierze wkroczyli do ciemnej, pełnej ułożyć pacjentów w podanej przeze mnie kolejności. Będę gęstego dymu sali, gdzie mrok rozświetlało jedynie stro- mówił, kiedy można wnosić do badania kolejnych ran- boskopowe światło. Operatorzy musieli znaleźć poszkodo- nych”. Kiedy żołnierze wnoszą poszkodowanego, podają wanych i ewakuować ich w bezpieczne miejsce. Jednocze- również informacje medyczne na jego temat, które mają śnie część z nich zapewniała osłonę, bo wymiana ognia ułatwić leczenie: „Krwotok z kończyny dolnej, założyliśmy wciąż trwała. „Priorytetem jest zawsze walka z przeciwni- opatrunek, jest nieprzytomny”, wymienia komandos. Ra- kiem, bo to daje bezpieczeństwo – w myśl zasady dobry townicy rozcinają mundur, oglądają obrażenia, po raz ko- ratownik to żywy ratownik”, mówi st. kpr. Mizera. Kiedy lejny zakładają opaskę uciskową. Pacjent otrzymuje także udało się odnaleźć wszystkich rannych, trzeba było umie- silne leki przeciwbólowe, ma sprawdzane tętno i saturację. ścić ich na noszach i przenieść w bezpieczne miejsce. Po- Po badaniu przez surgical team poszkodowani oczekują na tem przyszedł czas na MARCHE. śmigłowiec MEDEVAC, którym polecą do szpitala.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA ARMIA / TECZKA AKT PERSONALNYCH 49

PLUT. RAFAŁ RUTKOWSKI

Data i miejsce urodzenia: 31 stycznia 1982 roku, Bogatynia.

W wojsku Edukacja wojskowa: Zajmowane służy od: Szkoła Podoficerska stanowisko: maja 2004 Wojsk Lądowych dowódca załogi czołgu roku. w Poznaniu. w 10 Brygadzie Kawalerii Pancernej w Świętoszowie.

MOJE NAJWIĘKSZE OSIĄGNIĘCIE: udział w zawodach załóg czołgów „Worthington Challenge 2017” w Kanadzie. Pierwszy raz wystartowaliśmy w zawodach o tak wysokiej randze i wraz z kolegami zajęliśmy trzecie miejsce. PRZEŁOMOWE WYDARZENIE W ŻYCIU: ukończenie szkoły podoficerskiej. MISJE I ĆWICZENIA: VIII zmiana PKW Afganistan, takie ćwiczenia jak „Anakonda”, „Bóbr” i wiele innych, w których uczestniczy 10 Brygada. W UMUNDUROWANIU POLSKIEGO ŻOŁNIERZA PODOBAJĄ MI SIĘ: nowoczesny wygląd, kamuflaż; ponadto jest praktyczny i sprawdza się w każdych warunkach. GDYBYM NIE ZOSTAŁ ŻOŁNIERZEM: pracowałbym w rodzinnej firmie budowlanej.

NAJLEPSZA BROŃ: OCZYWIŚCIE LEOPARD 2A4 anc

HOBBY:

sport kuchnia KOWALSKA-SENDEK MAGDALENA OPRAC. 10 BKP ARCH. FOT.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 50 ARMIA / ĆWICZENIA

KRZYSZTOF WILEWSKI Kiedy ta wojna oj wybuchła? W Oficerowie muszą umieć rozpoznawać

symptomy konfliktu hybrydowego. AS z ARCH.

cenariusz ćwiczeń „Twierdza ’18” na pozór był wersyjne na infrastrukturę krytyczną, dywersja, głębokie banalnie prosty. W fikcyjnym zakątku świata istnie- uderzenia rakietowe, działalność wojsk i służb specjalnych ją dwa państwa, z których jedno chce przejąć tereny przeciwnika czy akty terroru wymierzone w osoby pu- drugiego. Agresor, czyli Czerwoni, działa przeciw- bliczne”, opowiada pułkownik. Sko pokojowo nastawionym Niebieskim na wszystkich Zgodnie ze scenariuszem przeciwnik chętnie wykorzy- możliwych polach, począwszy od cyberprzestrzeni (inspi- stywał różne metody antagonizowania społeczeństwa, rowanie ataków hakerskich w sieci), przez politykę i geo- m.in. zgłaszał na policję i do prokuratury fikcyjne przypad- politykę (podważanie autorytetu rządu Niebieskich czy ki agresji i napaści na przedstawicieli Czerwonych, za po- zmuszanie ludności przygranicznej do migracji), aż po średnictwem mediów osłabiał zaufanie do władz rządo- działania stricte militarne – naruszenia przestrzeni po- wych i samorządowych oraz podważał wiarygodność insty- wietrznej i koncentracja jednostek przy granicy pod pozo- tucji publicznych, takich jak wojsko i policja. Stąd fałszywe rem ćwiczeń wojskowych. W pewnym momencie strate- newsy o pijanych żołnierzach grabiących mienie Czerwo- dzy Niebieskich nie mieli już wątpliwości, że Czerwoni nych czy policjantach ścigających za niepopełnione prze- atakują. Trzeba się zatem przygotować do klasycznej woj- stępstwa. Pojawiły się również bardziej wyrafinowane dzia- ny obronnej. Tylko pozostaje pytanie: kiedy ta wojna wła- łania, jak chociażby ogłaszanie bankructw działających na ściwie wybuchła? terenie Niebieskich firm należących do kapitału Czerwo- nych, które wroga propaganda przedstawiała jako gnębie- WSZYSTKIE CHWYTY DOZWOLONE? nie wolnego biznesu i skazywanie ludzi na bezrobocie. „Według scenariusza ćwiczeń uczestnicy sami musieli „Chcemy, aby nasi studenci przestali myśleć schema- zdecydować, w którym momencie została przekroczona tycznie. Powinni sobie uświadomić, że konflikty hy - granica między kryzysem a wojną, a w związku z tym, brydowe są już rzeczywistością i należy inaczej wyko- kiedy wykorzystać do obrony potencjał militarny zgodnie rzystać swój potencjał do przeciwdziałania i obrony niż z przepisami prawa”, wyjaśnia płk dr hab. Leszek Elak, w wypadku klasycznego konfliktu. To sposób postrze- kierownik „Twierdzy ’18”, wskazując, że wzorce w tym gania zagrożeń i podejmowania działań odmienny od wypadku czerpano z konfliktu na Ukrainie, gdzie formal- tego, według którego dotychczas byli szkoleni”, wyja- nie nie ogłoszono wojny. „Autorzy manewrów wskazywa- śnia płk dr hab. Leszek Elak. li symptomy rozpoczęcia działań wojennych innych niż te, Pierwszy etap „Twierdzy ’18” przewidywał działania które znamy z historii. Studenci mieli je rozpoznać. Nara- niekinetyczne w zagrożeniach hybrydowych, w drugim zaś stanie konfliktu mogli zaobserwować w takich działa- były już ćwiczenia sztabowe – trenuje się wówczas kon- niach, jak ochrona uciskanej mniejszości etnicznej, propa- wencjonalne użycie wojsk, a dokładniej działania opóźnia- ganda, aktywność w cyberprzestrzeni, trolling, ataki dy- jące i obronne prowadzone po wkroczeniu przeciwnika na

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 51

W ćwiczeniach do- wódczo-sztabowych zorganizowanych przez najważniejszą wojskową uczelnię w kraju po raz pierwszy z zagroże- niami hybrydowymi WZORZEC ĆWICZEŃ musiały się zmie- rzyć ramię w ramię jednostki operacyj- ZACZERPNIĘTO ne, WOT oraz służby podległe Z KONFLIKTU NA MSWiA. UKRAINIE, GDZIE FORMALNIE NIE „Dzięki temu cały proces dowodzenia, zobrazowanie aktualnej sytuacji, planowanie działań oraz zbieranie da- OGŁOSZONO WOJNY nych odbywały się praktycznie na żywo. To było ogromne ułatwienie, bo w ten sposób mogliśmy generować zdarze- nia wymuszające na wszystkich ćwiczących określoną re- akcję. Mieliśmy też pewność, że polecenia dotarły do ad- nasz teren. Tyle że w tym wypadku były one dalekie od resatów i dostawaliśmy od nich odpowiedź”, wyjaśnia klasycznego szkolenia na mapach. Uczestnicy „Twier- ppłk dr inż. Bartosz Biernacik, kierownik Zakładu Telein- dzy ’18” musieli brać pod uwagę społeczno-ekonomiczną formatyki Wydziału Wojskowego ASzWoj. sytuację w regionie. „Na ogromnym teatrze działań wojen- Organizatorzy podkreślają, że ćwiczenia były wyjątko- nych, nakreślonym wokół Przemyśla, mamy domy miesz- we nie tylko ze względu na ich charakter, czyli połączenie kańców, szkoły, szpitale, kościoły i przedsiębiorstwa. Są pracy sztabowej z działaniami w terenie, lecz także z po- zabytki, jest infrastruktura kolejowa i energetyczna – mi- wodu uczestników. Oprócz słuchaczy Podyplomowych liardy złotych, które musimy chronić, chociażby w ten spo- Studiów Operacyjno-Taktycznych oraz Wyższego Kursu sób, że zaplanujemy nasze działania tak, aby straty miej- Sztabowego wzięli w nich udział również studenci z Koła scowej ludności były jak najmniejsze. W czasie prowadze- Naukowego Wojsk Specjalnych „Militarni”, dowództwo nia walki powinniśmy mieć zawsze na uwadze przede 3 Podkarpackiej Brygady Obrony Terytorialnej, Komenda wszystkim bezpieczeństwo ludności”, wyjaśnia płk Elak. Główna Straży Granicznej, Bieszczadzki Oddział Straży Granicznej, Wojewódzki Sztab Wojskowy z Rzeszowa AKCJA NA ŻYWO i Centrum Przygotowań do Misji Zagranicznych z Kielc. Od strony organizacyjnej „Twierdza ’18” niewiele różni- Ppłk Marek Pietrzak, rzecznik prasowy Dowództwa ła się od innych ćwiczeń dowódczo-sztabowych w Akade- Wojsk Obrony Terytorialnej, podkreśla, że również dla te- mii Sztuki Wojennej. Manewry odbywały się zarówno rytorialsów „Twierdza ’18” miała duże znaczenie. „Chcie- w salach wykładowych, jak i w terenie. Uczelnia stawia na liśmy uzyskać odpowiedzi na kilka kluczowych pytań, najnowocześniejsze rozwiązania, zatem każdy z uczestni- m.in. jak zorganizować i prowadzić działania taktyczne ków szkolenia pierwszego dnia, oprócz kompletu papiero- w dziedzinie przeciwdziałania zagrożeniom hybrydowym wych, klasycznych map, dostał komputer, na którym zain- poniżej progu wojny, w jaki sposób płynnie przejść od stalowany został system wsparcia dowodzenia C3IS ugrupowania działań o niskiej intensywności do działań Jaśmin, wsparty modułem JEMM (Joint Exercise Mana- bojowych, a także jak zorganizować współdziałanie Straży gement Module), z których korzystają m.in. jednostki ope- Granicznej i WOT-u w celu podniesienia efektywności racyjne np. na ćwiczeniach „Anakonda” i „Dragon”. wojsk własnych”.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 52 ARMIA / ĆWICZENIA

MICHAŁ ZIELIŃSKI DUCH wspólnoty Polacy po raz pierwszy objęli dowództwo nad sojuszniczymi oddziałami i poprowadzili je do boju w czasie ćwiczeń „Allied Spirit”. MICHAŁ ZIELIŃSKI

merykańscy żołnierze z 2 szwadronu 2 Pułku rzy oczekuje się dużej dynamiki, jednak na każdym Kawalerii mimo ciężkiego ostrzału przystępu- kroku może się czaić przeciwnik. Bez precyzji i zacho- ją do forsowania zasieków. Zadanie nie jest wania szczególnej ostrożności Amerykanie naraziliby łatwe – przeciwnik spodziewał się natarcia się na ciężkie straty. Ai miał kilkadziesiąt godzin na to, by przygotować mia- Celem ćwiczeń „Allied Spirit VIII” jest poprawa in- steczko do obrony. Do umocnień w pomysłowy sposób teroperacyjności formacji, które służą w różnych ar- wykorzystał wysokie na kilka metrów mury i rowy me- miach NATO. Umiejętność ta jest kluczowa, dlatego na lioracyjne, dlatego sytuacja wydaje się beznadziejna. poligonie w Hohenfels instruktorzy ze Sztabu Szkoleń Saperzy z poświęceniem, wykorzystując ciężar własne- 7 Armii (7th Army Training Command) stawiają na go ciała, rozkładają na concertinie specjalne maty. najwyższy poziom realizmu. Żołnierze, także w szta- Po chwili pierwsza drużyna dobiega do najbliższego bach, muszą reagować na dynamicznie zmieniającą się budynku i neutralizuje karabin maszynowy zainstalo- sytuację, w tym zdarzenia losowe. Cały czas mają być wany na ratuszowej wieży. Korzystając z przerwy przygotowani na ewentualny atak. Zadbano o to, by w ostrzale, dołączają do niej kolejne pododdziały. Przed pododdziały wchodzące w skład pozoracji doskonale kawalerzystami najtrudniejsza faza operacji. Od żołnie- znały teren działania i dysponowały wszechstronnym

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 53

Pole walki jest kontrolo- wane za pomocą syste- mu MILES, który odwzo- rowuje trafienia i poma- ga czuwać nad przebiegiem starć.

sprzętem (w tym siłami specjalnymi oraz śmi- jej czele stanął płk Piotr W ĆWICZENIACH głowcami szturmowymi). Pole walki jest kon- Trytek: „Przez cały czas działa- „ALLIED trolowane za pomocą systemu MILES (Multi- liśmy w warunkach maksymalnie SPIRIT VIII” wzięło ple Integrated Laser Engagement System), zbliżonych do bojowych. Przeciwnik dosko- udział ponad 4700 żołnierzy z dziesię- który odwzorowuje trafienia i pomaga czuwać nale znał teren i potrafił tę wiedzę wykorzy- ciu państw. nad przebiegiem starć. Wszystko w myśl za- stać. Jednocześnie oprócz zaplanowanych faz Dowództwo nad sady „im więcej potu na ćwiczeniach, tym ćwiczeń cały czas dostawaliśmy nowe zada- nimi objęli Polacy z 12 Brygady mniej krwi w boju”. nia, na przykład przygotowanie rajdów”. Zmechanizowanej. W takich warunkach mieli szansę spraw- Nie były to jedyne wyzwania, którym mu- dzić się żołnierze 12 Brygady Zmechanizowa- siał stawić czoła polski dowódca. „W decydu- nej im. gen. broni Józefa Hallera. Podczas jącej fazie wojska przeciwnika wchodziły już ósmej edycji „Allied Spirit” Błękitna Brygada w styczność z moimi formacjami, a ja nagle nie tylko wystawiła pododdziały na linię, lecz dostałem rozkaz przygotowania operacji na także objęła dowództwo nad utworzoną na po- zupełnie innym kierunku. Musiałem błyska- trzeby ćwiczeń międzynarodową brygadą. Na wicznie podjąć decyzję, jakie siły mogę

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 54 ARMIA / ĆWICZENIA MICHAŁ ZIELIŃSKI (3)

wystawić, aby nie osłabić własnych linii. Ostatecznie byłem zmuszony utworzyć odwód z pododdziałów logi- Działania stycznych i batalionu dowodzenia. Wykonaliśmy to za- międzynarodowej danie z sukcesem”, mówi pułkownik. Zaznacza również, brygady wspoma- że Błękitna Brygada po raz pierwszy brała udział w ćwi- gało także lotnic- two, w tym słynne czeniach o takim wymiarze i dowodziła pododdziałami chinooki i black innych nacji oraz zabezpieczała je logistycznie. Jest to hawki. o tyle istotne, że Amerykanie z zasady wykonują te czynności samodzielnie.

WALKA DNIEM I NOCĄ przejść w zaporach inżynieryjnych przeciwnika. Dru- Na twarzy por. Adriana Kłosa widać zmęczenie. Jako żyny złożone z Polaków są przydzielone do trzech ba- szef zmiany pionu operacyjnego batalionu nadzoruje talionów, amerykańskiego 2 Pułku Kawalerii on działania pododdziałów saperów, które zostały i 118 Pułku Piechoty oraz do brytyjskiego Królew - przydzielone do wykonywania zadań w pobliżu frontu. skiego Pułku Piechoty Księżnej Walii. Według dok- Jeden z plutonów wspólnie z brytyjską piechotą przy- tryn naszych sojuszników zwykły żołnierz nie ma gotowuje się do natarcia. Może ono potrwać nawet kil- w ogóle kontaktu z materiałami inżynieryjnymi”, kadziesiąt godzin. Oficer pilnuje ich pozycji, odbiera twierdzi por. Adrian Kłos. rozkazy z brygadowego TOC-u (Tactical Operations Działania międzynarodowej brygady wspomagało Center, czyli Taktyczne Centrum Operacji) i koordynu- także lotnictwo, w tym słynne chinooki i black hawki. je działania Polaków z sojusznikami. Zadanie byłoby Piloci 227 Dywizjonu 1 Brygady Kawalerii Powietrz- łatwiejsze, gdyby nie ciągła presja czasu oraz doskona- nej odpowiadali za ewakuację medyczną oraz transport le znający teren przeciwnik. walczących pododdziałów. Podczas starć żołnierze mo- W ciągu ośmiu dób boju sztab 2 Stargardzkiego Ba- gli liczyć również na natychmiastową interwencję śmi- talionu Saperów został już trzykrotnie ostrzelany. Za głowców AH-64 Apache. Dla Polaków nie były to każdym razem udało się odeprzeć atak i pod osłoną no- pierwsze doświadczenia z amerykańskim lotnictwem. cy zmienić lokalizację, ale nieustanne napięcie i wysi- Jego wszechstronność oraz siłę ognia poznali już na łek odcisnęły już piętno nawet na najbardziej doświad- misjach w Iraku i Afganistanie. „Mój apache jest wy- czonych żołnierzach. posażony w działko M230 kalibru 30 mm oraz systemy „Wśród saperów krąży powiedzenie, że jesteśmy rakietowe Hellfire i Hydra, które mogą razić cele w od- klasą robotniczą sił zbrojnych. Robimy rzeczy, które ległości do 8 km. Jednocześnie dysponuję kamerami na być może nie są widowiskowe, ale konieczne. W cza- podczerwień oraz noktowizją, dlatego mogę dostrzec sie natarcia naszym głównym zadaniem jest torowanie wrogie siły zarówno w dzień, jak i o zmierzchu. Zwy-

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 55

CELEM ĆWICZEŃ JEST POPRAWA WSPÓŁPRACY MIĘDZY FORMA- CJAMI SŁUŻĄCYMI W RÓŻNYCH ARMIACH NATO. POZWALA TO WY- PRACOWAĆ ROZWIĄZANIA GODZĄCE RÓŻNE PROCEDURY ORAZ OSWOIĆ ŻOŁNIERZY Z WYPOSAŻENIEM SOJUSZNIKÓW

kle operujemy na niewielkich wysokościach i nocą, pracy polskich oficerów. To właśnie analiza podjętych dzięki czemu pozostajemy niezauważeni”, tłumaczy podczas walk decyzji oraz wynikające z niej wnioski są chor. Darren Nay. Według niego loty w nocy są o wie- największą wartością „Allied Spirit VIII”. le bezpieczniejsze. Jeśli wróg nie zdaje sobie sprawy „Ćwiczenia rozpoczęły się od przemieszczenia na z obecności apache’a, Amerykanie mogą go wypatrzyć poligon w Niemczech i chociaż procedury związane i zaatakować. z przekraczaniem granic mogły zostać opracowane le- piej, to ta faza zakończyła się sukcesem. W Hohenfels CZAS NA WNIOSKI pokazaliśmy, że żołnierze 12 Brygady potrafią organi- Drzwi puszczają pod naporem jednego ze szturmują- zować obronę oraz prowadzić skuteczne natarcie. Są cych żołnierzy. Do środka wpada oddział Amerykanów, przygotowani nie tylko do walki, lecz także do pracy którzy przystępują do czyszczenia kolejnych pomiesz- w strukturach międzynarodowych. Przemyśleń wyma- czeń. Ratusz to jedna z ostatnich wrogich pozycji gają natomiast działania niekinetyczne. Polska nie jest w mieście, ale żaden z walczących nie może sobie po- sygnatariuszem niektórych konwencji przyjętych przez zwolić na rozluźnienie. W tym budynku schronienie naszych sojuszników, co przekłada się na dylematy na- znaleźli także cywile. Każdy ruch czy szmer może tury prawnej”, tłumaczy płk Piotr Trytek, zwracając zdradzać czającego się za rogiem przeciwnika, ale mo- także uwagę na potrzebę rozbudowania sekcji współpra- że być także wywołany przez śmiertelnie wystraszone- cy cywilno-wojskowej (CIMIC). „W strukturze brygady go niewinnego człowieka. mamy żołnierzy odpowiedzialnych za CIMIC, ale po- Kilkanaście minut później nad ośnieżonymi dachami winno ich być zdecydowanie więcej. Ja natomiast na- opada zielona flara. W ten sposób oznaczono, że miasto uczyłem się widzieć pole walki szerzej i dostrzegać to, zostało zdobyte, a przez zabezpieczoną drogę mogą z czym zderzą się dowódcy batalionów, jeżeli ja nie przejechać kolumny pancerne sojuszniczych wojsk. Ko- zrobię swojej roboty. To jest dla mnie najważniejsze po- niec natarcia nie jest jednak równoznaczny z końcem le do przemyśleń”.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 56 ARMIA / WOJSKO OD KULIS

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 57

POZNAJCIE Z NAMI SPECYFIKĘ SŁUŻBY ŻOŁNIERZY W RÓŻ- NYCH JEDNOSTKACH POLSKIE- GO WOJSKA. W CYKLU „WOJSKO OD KULIS” PRZECZYTACIE O MA- RYNARZACH, PILOTACH, LOGI- STYKACH, ARTYLERZYSTACH, PRZECIWLOTNIKACH CZY CHEMIKACH.

MAŁGORZATA SCHWARZGRUBER Na tropie skażeń Gdy wszyscy są w szoku, my zastanawiamy się, co zrobić, aby konsekwencje skażenia były jak najmniejsze.

Warszawie na stacji metra Stadion gdy w tokijskim metrze terroryści rozpylili Narodowy doszło do zamachu sarin. Zginęło wówczas 12 osób, a 3 tys. zostało terrorystycznego. Nieznani spraw- rannych. „Przygotowując nasze ćwiczenia, wzo- cy rozpylili w wagonach i na pe- rowaliśmy się na wydarzeniach w Japonii”, Wronie toksyczną substancję. Ta informacja posta- przyznaje ppłk Jarosław Czepiel, szef Wydziału wiła na nogi kilkaset osób, w tym chemików, ra- Koordynacji Centralnego Ośrodka Analizy Ska- towników, strażaków, żołnierzy, policjantów żeń (COAS). i pracowników służby zdrowia. Musieli zmie- rzyć się z atakiem terrorystów, w którym zosta- POMOCNE SYMULACJE ło poszkodowanych blisko sto osób. Atak w metrze był symulacją, ale takie zagro- W ciągu kilkunastu minut na terenie stacji żenie jest prawdziwe. W każdej chwili może bo- rozstawiono namioty, do których ratownicy wiem dojść do zamachu terrorystycznego, a tak- przenosili rannych. W tym czasie chemicy pró- że do skażenia chemicznego, biologicznego czy bowali ustalić, jakim gazem zostało skażone promieniotwórczego. Wystarczy, że cysterna COAS ARCHIWUM metro. Zamach przypominał ten z 1995 roku, przewożąca amoniak lub chlor przewróci się na

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 58 ARMIA / WOJSKO OD KULIS

drodze, dojdzie do awarii w zakładach chemicz- nych czy rozprzestrzeni się wirus ptasiej grypy. ŻEBY ZOSTAĆ ŻOŁ- Aby monitorować takie sytuacje, w 2006 roku powstał Krajowy System Wykrywania Skażeń i Alarmowania (KSWSiA). „Celem takich ćwi- NIERZEM CENTRAL- czeń jak symulacja ataku w metrze jest spraw- dzenie, w jakim stopniu zespoły poszczegól- nych służb, będące częścią systemu, efektywnie NEGO OŚRODKA współdziałają”, tłumaczy ppłk Czepiel. W skład KSWSiA wchodzi bowiem 21 systemów wy- ANALIZY SKAŻEŃ, krywania i alarmowania o skażeniach, których działanie koordynuje Centralny Ośrodek Anali- zy Skażeń. Ściśle współdziała m.in. ze Strażą TRZEBA MIEĆ Graniczną, Państwową Strażą Pożarną, Policją, służbami sanitarnymi oraz Państwową Agencją Atomistyki. Wkrótce do tego grona prawdopo- DUŻĄ ODPORNOŚĆ dobnie dołączy Służba Celna. To jej funkcjona- riusze kontrolują na granicach cysterny, którymi NA STRES wwożone są do Polski różne substancje, także niebezpieczne. COAS bierze też udział w pań- stwowym monitoringu środowiska. W razie zagrożenia Centralny Ośrodek Anali- nej, który przekazuje nam komunikaty o pogo- zy Skażeń staje się centrum dyspozycyjnym dzie. Takie informacje pozwalają obliczyć na Krajowego Systemu Wykrywania Skażeń przykład, jak szybko mogą się rozprzestrzeniać i Alarmowania. „W niebezpiecznej sytuacji inte- skażenia na danym terenie. grujemy zadania wszystkich służb odpowie- Udział wojska w krajowym systemie nie ogra- dzialnych za reagowanie podczas wystąpienia nicza się do wykrywania i analizowania skażeń. zagrożenia skażeniami. Koordynujemy działal- Żołnierze wchodzą w skład zespołów zarządza- ność około tysiąca różnych podmiotów wojsko- nia kryzysowego wszystkich szczebli. Są łączni- wych i cywilnych, aby jak najlepiej wykorzy- kami władz lokalnych odpowiedzialnych za stać wszystkie dostępne siły i środki”, mówi ochronę ludności z kierownictwem resortu obro- ppłk Czepiel. Bliską współpracę utrzymujemy ny. Służą też swoją wiedzą członkom zespołów z Instytutem Meteorologii i Gospodarki Wod- zarządzania kryzysowego.

TRZY PYTANIA DO Jacka Barańskiego

a czym polega specyfika jed- przełożonych, lecz także z obowiązu- my działanie wielu podmiotów woj- nostki, którą Pan dowodzi? jącego w naszym kraju prawa. skowych i cywilnych o różnej N Centralny Ośrodek Analizy W imieniu ministra obrony narodowej podległości zajmujących się zagroże- Skażeń to szczególna jednostka. Na- odgrywamy rolę centrum dyspozycyj- niem skażeniami. Pełnimy funkcję sze zadania wynikają nie tylko z prze- nego Krajowego Systemu Wykrywa- naczelnego ogniwa Systemu Wykry- znaczenia czy rozkazów i decyzji nia Skażeń i Alarmowania, integruje- wania Skażeń Sił Zbrojnych RP.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 59

Na co dzień ośrodek monitoruje sytuację, organizuje w skład krajowego. Jego zespół po analizie danych przed- szkolenia i ćwiczenia. Do najważniejszych należą trenin- stawia obraz ewentualnego zagrożenia. gi oraz ćwiczenia „Patrol”. Scenariusze takich manewrów Podpułkownik uważa, że większość osób postrzega za- uwzględniają zagrożenia dla ludności oraz infrastruktury grożenia stereotypowo. Wybuch jądrowy kojarzy im się kraju. Trzeba opanować wyciek chemikaliów z cysterny z grzybem i podmuchem, który zmiata wszystko, co napo- kolejowej lub amoniaku z zakładów chemicznych. Należy tka na swojej drodze. „Nasi analitycy myślą inaczej, muszą ograniczyć epidemię choroby zakaźnej stwierdzonej u tu- ocenić zasięg zagrożenia i straty. Gdy wszyscy są w szoku, rystów, którzy wrócili z Azji. W Narodowym Centrum my zastanawiamy się, co zrobić, aby konsekwencje były Badań Jądrowych doszło do uwolnienia materiału pro- jak najmniejsze. Staramy się też jak najszybciej przetwo- mieniotwórczego, a na jednym z przejść granicznych pró- rzyć dane. Im sprawniej to zrobimy, tym więcej czasu na bowano wwieźć do Polski pojemniki z nieznaną zawarto- reakcję będą mieli żołnierze znajdujący się w terenie”, tłu- ścią. To zaledwie kilka przykładów. Na tle tak podgrywa- maczy szef Wydziału Analiz COAS. nych epizodów do działania przystępują resortowe System informatyczny Promień ułatwia im pracę – skra- systemy tworzące KSWSiA. Służby i instytucje muszą za- ca czas analizy, ostrzega i alarmuje. Wykorzystując komu- reagować na symulowane skażenia chemiczne, biologicz- nikaty o zagrożeniu oraz dane meteorologiczne z Centrum ne i promieniotwórcze. „W czasie takich ćwiczeń swoje Hydrometeorologii Sił Zbrojnych oraz z IMGW, automa- umiejętności doskonalą strażacy, policjanci, żołnierze tycznie przesyła informacje o skażeniach, a na cyfrowej oraz pracownicy administracji rządowej i samorządowej mapie pokazuje prognozę rozprzestrzeniania. W ten sys- zajmujący się problematyką zarządzania kryzysowego”, tem są wyposażone także wojewódzkie centra zarządzania podsumowuje ppłk Czepiel. kryzysowego oraz instytucje centralne tworzące Krajowy System Wykrywania Skażeń i Alarmowania. Docelowo bę- NIEZBĘDNE ANALIZY dzie on działał też w powiatowych centrach zarządzania W październiku 2017 roku nad Europą wykryto nie- kryzysowego. „W każdej jednostce wojskowej znajduje się wielkie ilości izotopu promieniotwórczego ruten-106. Nie co najmniej jeden posterunek obserwacji skażeń. Te dane wiadomo, skąd substancja wzięła się w powietrzu. Pań- trzeba przetworzyć i ocenić, aby doradzić dowódcom, jakie stwowa Agencja Atomistyki uspokajała, że stężenie jest działania powinni podjąć”, tłumaczy ppłk Granatowski. niewielkie i nie powoduje zagrożenia dla zdrowia. Żołnie- Po doświadczeniach z katastrofy w Czarnobylu rze Wydziału Analiz Centralnego Ośrodka Analizy Ska- w ośrodku zorganizowano punkt kierowania systemem żeń musieli jednak sami ocenić sytuację, aby przekazać wykrywania skażeń, w którym żołnierze podczas 24-go- dowódcom jednostek wojskowych informacje o ewentual- dzinnych dyżurów prowadzą monitoring na terenie całe- nym zagrożeniu. Ppłk Jacek Granatowski, który kieruje go kraju. Nadzorują m.in. wojskową sieć sprawdzającą tym wydziałem, odpowiada za koordynację działań Syste- poziom skażeń promieniotwórczych. Wymieniają także mu Wykrywania Skażeń Sił Zbrojnych, który wchodzi informacje z wojewódzkimi centrami zarządzania kryzy-

Pobieramy próbki materiałów niebez- mieć dużą odporność na stres wyni- nie zdobyte w innych jednostkach piecznych oraz z wykorzystaniem wy- kający z pracy z substancjami i na misjach. Kandydat do służby sokiej klasy sprzętu, za pomocą badań i czynnikami niebezpiecznymi w COAS-ie musi czuć potrzebę sys- laboratoryjnych identyfikujemy skaże- o działaniu chemicznym, promienio- tematycznego podnoszenia kwalifi- nia. Wszystko to robią żołnierze o uni- twórczym i biologicznym. Należy kacji i umiejętności specjalistycz- katowych specjalnościach i umiejętno- pamiętać, że chemik jest jak saper – nych. Innym bardzo ważnym czynni- ściach, mający odpowiednie wykształ- jeden błąd może decydować o na- kiem jest wysoka sprawność cenie, a nierzadko tytuły naukowe. szym zdrowiu i życiu. fizyczna – niezbędna podczas dzia- łania w indywidualnych środkach Jak można rozpocząć służbę Jakie wymogi stawia Pan kandy- ochrony przed skażeniami. w Centralnym Ośrodku Analizy datom? Skażeń? Trzonem naszego ośrodka są spe- Kmdr JACEK BARAŃSKI Żeby zostać żołnierzem Centralne- cjaliści o wykształceniu chemicz- jest dowódcą Centralnego go Ośrodka Analizy Skażeń, trzeba nym. Liczy się również doświadcze- Ośrodka Analizy Skażeń.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 60 ARMIA / WOJSKO OD KULIS

CENTRALNY OŚRODEK ANALIZY SKAŻEŃ

owstał w 1968 roku. W 2007 Proku otrzymał „Znak Honoro- wy Sił Zbrojnych Rzeczypospoli- tej Polskiej”. W 2008 roku mini- ster obrony narodowej podjął de- cyzję o ustanowieniu odznak pamiątkowej i rozpoznawczej COAS, a 31 marca ogłosił do- rocznym świętem Centralnego Ośrodka. ARCHIWUM COAS (2) COAS ARCHIWUM

sowego oraz Centrum ds. Zdarzeń Radiacyjnych Pań- zespoły pobierania prób. Aby je wykryć, żołnierze mu- stwowej Agencji Atomistyki. szą wejść na zagrożony teren. „Każdego roku dostajemy W pokoju, w którym żołnierze pełnią taką służbę, na wezwania do zbadania takich podejrzanych znalezisk, ścianie wisi mapa Polski. Zaznaczono na niej kilkadziesiąt zazwyczaj wykopanych w trakcie prac budowlanych lub większych i mniejszych kolorowych punktów. Są to ośrod- na terenach wojskowych przekazanych cywilom”, mówi ki, które w razie katastrofy mogą stanowić zagrożenie – mjr Mariusz Tyburski, szef sekcji analizy i pobierania prób głównie chodzi o zakłady przetwarzające toksyczne sub- biologicznych w Wydziale Reagowania COAS. Wówczas stancje, jak chlor, amoniak, kwas siarkowy czy azotany. żołnierze z mobilnych zespołów pobierają w terenie próbki Największe punkty oznaczają firmy mające w swoich skażonych materiałów i przeprowadzają analizę. Do dyspo- zbiornikach ponad 50 t niebezpiecznych substancji. Mniej- zycji mają laboratorium mobilne wyposażone w sprzęt do sze to mleczarnie, masarnie, zakłady uzdatniania wody. Ta prowadzenia rozpoznania i identyfikacji skażeń albo stacjo- baza danych jest aktualizowana co pół roku we współpra- narne laboratoria chemiczne i radiometryczne. cy z wojewódzkimi centrami zarządzania kryzysowego. Por. Michał Łagowski, oficer sekcji pobierania prób Aby w razie wypadku czy katastrofy sprawnie określić i zabezpieczenia w Wydziale Reagowania COAS, brał parametry zagrożenia, nakreślić prognozę rozwoju sytuacji udział w wielu takich akcjach. Jedną z nich było wezwanie oraz rekomendować podjęcie konkretnych działań, żołnie- do Celestynowa pod Warszawą, gdzie w czasie prac bu- rze Wydziału Analiz COAS uczestniczą w takich ćwicze- dowlanych robotnicy wykopali pojemniki z gazem i jeden niach jak „Błysk”. W 2017 roku scenariusz tych manew- z nich się rozszczelnił. Na miejsce przyjechało mobilne la- rów przewidywał 68 skażeń biologicznych, chemicznych, boratorium chemiczne. Żołnierze rozstawili namioty, radiologicznych, nuklearnych. Skalę zagrożeń oceniały 44 sprawdzili teren za pomocą detektorów do wykrywania ośrodki analizy skażeń i grupy operacyjne oraz 120 żołnie- skażeń, pobrali próbki nieznanej substancji i przekazali je rzy i 40 wojskowych w kierownictwie ćwiczeń. „W ciągu do zbadania. Okazało się, że pojemniki zawierały chloro- doby przetwarzaliśmy m.in. ponad 4,5 tys. meldunków pikrynę, pochodzącą z lat sześćdziesiątych ubiegłego stu- meteorologicznych, wysyłaliśmy także kilkaset komunika- lecia substancję o działaniu drażniącym, używaną dawniej tów”, opowiada ppłk Granatowski. do rozpędzania zamieszek. „W zależności od sytuacji dobieramy odpowiednie SKAŻENIA NA ŻYWO środki ochrony skóry i dróg oddechowych. Jeśli jest duże Z realnymi skażeniami mają do czynienia żołnierze Wy- prawdopodobieństwo silnego skażenia, nie używamy ma- działu Reagowania COAS, w którym znajdują się m.in. sek filtracyjnych, lecz wkładamy kombinezony gazosz- mobilne laboratoria obrony przed bronią masowego rażenia czelne i bierzemy aparaty powietrzno-butlowe”, wyjaśnia (ML OPBMR), biologiczne, chemiczne i radiometryczne, por. Łagowski. I opowiada o kolejnej akcji: „Kilka tygodni

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 61

SPRZĘT

ołnierze Centralnego Ośrodka wą próbkę do badań. Laboratoria ŻAnalizy Skażeń dysponują sprzę- COAS-u są wyposażone m.in. w chro- tem, który pozwala bezpiecznie wyko- matografy ze spektrometrem maso- nywać zadania: pobrać próbki skażo- wym (gazowe i cieczowe) oraz spektro- nych materiałów i prowadzić analizy metry (podczerwieni z transformacją laboratoryjne. Wyposażeni są w spe- Fouriera i półprzewodnikowe). Zespoły cjalistyczną odzież ochronną, w tym pobierania prób dysponują specjali- filtracyjną (ma membrany pochłania- stycznym sprzętem do prześwietlania jące skażenia) i izolacyjną (pozwala pocisków, pozwalającym bezinwazyj- działać w terenie skażonym). COAS nie „zajrzeć” do ich wnętrza. Umiesz- ma nowoczesne detektory do wykry- czenie laboratoriów (chemicznego, wania skażeń chemicznych oraz pro- biologicznego i radiometrycznego) mieniotwórczych, dzięki którym moż- oraz zespołów pobierania prób na po- na precyzyjnie zlokalizować miejsce jazdach specjalistycznych zapewnia skażenia, a tym samym pobrać właści- im odpowiednią mobilność.

ki z kwasem chlorosulfonowym? Z pomocą historycznych UDZIAŁ WOJSKA źródeł udało się ustalić, że ponad 70 lat temu na tamtym te- renie stacjonowały pododdziały zadymiania z Włoch, które W KRAJOWYM SYS- używały tej substancji do zabezpieczenia portów przed na- lotami. W akcji, o której opowiedział por. Łagowski, brały TEMIE NIE OGRANI- udział jednostki ogólnowojskowe, marynarka wojenna, sa- perzy, policja, straż pożarna oraz pododdziały wojsk che- CZA SIĘ DO WYKRY- micznych. „Każde praktyczne działanie naszego ośrodka związane z reagowaniem kryzysowym polega na współpra- WANIA I ANALIZOWA- cy z innymi jednostkami. My jednak jesteśmy koordynato- rem działań, wypracowujemy wnioski do dalszego postę- NIA SKAŻEŃ. ŻOŁNIE- powania”, podkreśla por. Łagowski.

RZE WCHODZĄ TRENING CZYNI MISTRZA W ostatnich latach żołnierze ośrodka wielokrotnie za- W SKŁAD ZESPOŁÓW bezpieczali pod względem rozpoznania i identyfikacji ska- żeń różnego rodzaju wydarzenia, takie jak warszawski ZARZĄDZANIA KRY- szczyt NATO, wizyta papieża Franciszka, Światowe Dni Młodzieży w Krakowie. Swoje umiejętności będą dosko- ZYSOWEGO WSZYST- nalić też podczas tegorocznych ćwiczeń Krajowego Syste- mu Wykrywania Skażeń i Alarmowania „Patrol ’18”. Ich KICH SZCZEBLI analizy mają decydujące znaczenie dla bezpieczeństwa wojsk na wypadek skażenia chemicznego, biologicznego czy radiologicznego. Od trafności ich ocen dotyczących skażenia na danym terenie zależy ludzkie życie. temu na terenie jednej z jednostek wojskowych na Wybrze- Żołnierze COAS-u poszerzają swoją wiedzę na różnego żu wykopano beczki z nieznaną substancją. Stwierdziliśmy, rodzaju szkoleniach. M.in. w kwietniu odbędzie się że pochodziły one z czasów II wojny światowej. Po otwar- III Konferencja Naukowa Krajowego Systemu Wykrywa- ciu zaczęły dymić, bo znajdował się w nich kwas chloro- nia Skażeń i Alarmowania „Funkcjonowanie Krajowego sulfonowy. Ta bardzo niebezpieczna substancja wytwarza Systemu Wykrywania Skażeń i Alarmowania w świetle silnie toksyczną mgłę”. Skąd na Wybrzeżu wzięły się becz- aktualnych zagrożeń skażeniami”.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 62 ARMIA / ROZMOWA

PRZYBYLIŚMY, ZOBACZYLIŚMY, KOALICJA ZWYCIĘŻYŁA Z Łukaszem Piątkiem o doświadczeniach polskich lotników biorących udział w operacji „Inherent Resolve” rozmawiał Łukasz Zalesiński.

ygraliśmy wojnę! Przygotowywaliście się do tego w jakiś szczególny Na to wychodzi. Zaledwie przyjechaliśmy sposób? do Kuwejtu, a w świat poszła informacja, że W naszej zmianie brali udział piloci z Krzesin, którzy Mosul został odbity. Przez kolejne miesiące wcześniej w ogóle nie latali z zasobnikami Goodrich Wsiły tzw. Państwa Islamskiego były w odwrocie, aż wresz- DB-110 albo – tak jak ja – mieli kilkuletnią przerwę. cie w grudniu 2017 roku premier Iraku Hajdar Dżawad Dlatego musieliśmy to jeszcze w Polsce potrenować. Do al-Abadi ogłosił, że wojna została wygrana. W ciągu pół tego doszły organizowane w Łasku szkolenia poświęco- roku spod ucisku kalifatu wyzwolonych zostało 7 mln ne uwarunkowaniom geopolitycznym w regionie. To by- osób, zamieszkujących na tysiącach kilometrów kwadrato- ła podstawa. Do bazy w Kuwejcie większa część żołnie- wych. Potem śmialiśmy się, że tak jak kiedyś król Jan III rzy naszej zmiany poleciała 26 czerwca 2017 roku. Obo- Sobieski po udanej odsieczy wiedeńskiej stwierdził: „przy- wiązki od kolegów z II zmiany przejmowaliśmy byliśmy, zobaczyliśmy, Bóg zwyciężył”, tak my teraz mo- 13 lipca. Tak więc już na miejscu też mieliśmy trochę żemy mówić: „przybyliśmy, zobaczyliśmy, koalicja zwy- czasu na aklimatyzację. ciężyła”. W całej tej maszynerii byliśmy zaledwie maleń- kim trybikiem. Ale chyba spisaliśmy się nie najgorzej... To przypomnijmy: na czym polegały wasze zadania? Prowadziliśmy loty rozpoznawcze nad terytorium Ira- Wróćmy jednak do początku. Był strach? Myśleli- ku. Gromadziliśmy materiał zdjęciowy, który trafiał do ście: „jedziemy na wojnę”? analityków, a po obróbce – do sztabowców z Połączone- Raczej nie, choć w tym wypadku mogę mówić tylko go Centrum Operacji Powietrznych [Combined Air Ope- za siebie. Ja miałem raczej poczucie, że przed nami rations Center – CAOC]. Informacje te były wykorzysty- wielka przygoda. Wyzwanie z kategorii tych, na które wane podczas planowania działań zbrojnych przeciwko pilot czeka przez całe życie. Do takich właśnie zadań tzw. Państwu Islamskiemu. szkoliliśmy się latami, a podatnicy płacili za to niemałe pieniądze. Oczywiście byliśmy świadomi ogromnej od- Siły IS działały także w Syrii. powiedzialności, która na nas ciąży. Podczas ćwiczeń Zgadza się, ale tam nie mogliśmy latać. To wymagałoby można sobie pozwolić na błąd. Najwyżej potem koledzy zgody reżimu Asada, a z nim koalicja nie współpracuje. się trochę pośmieją i tyle. A tutaj jechaliśmy reprezento- wać nasz kraj. W dodatku w sercu jednego z najgoręt- Lataliście wyłącznie według planu, czy zdarzało się szych światowych konfliktów. wam podrywać samoloty w trybie alarmowym?

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 63

Lataliśmy nad pustynią, ale też miastami

iracko-syryjskiego pogranicza. ŁUKASZA PIĄTKA ARCH. Obserwowaliśmy, czy nie powstają tam umocnienia, czy IS nie przemieszcza swoich oddziałów, nie odbudowuje mostów na Eufracie

Nie pełniliśmy dyżurów. W takim trybie działają tam i przy granicy z Syrią w wielu miejscach widać zniszcze- tylko Amerykanie, którzy podzielili rejon na strefy od- nia. To rezultat nie tylko obecnej wojny, ale też walk z po- powiedzialności. Każdą z nich przez kilka godzin patro- przednich lat. Wojskowe lotniska na przykład pocięte są le- lują kolejne pary samolotów. My wykonywaliśmy wy- jami po bombach. Z kolei kiedy leci się nad Eufratem, łącznie zadania wcześniej zaplanowane. O terminie, można obserwować mosty celowo uszkodzone przez siły w jakim odbędzie się lot, i obszarze, do którego się uda- koalicji. W ten sposób sojusznicy walczący z IS chcieli my, wiedzieliśmy tydzień wcześniej. Dwa dni przed utrudnić bojownikom przemieszczanie się między poszcze- startem dostawaliśmy informację, gdzie dokładnie ma- gólnymi miastami i prowincjami. Uszkodzenia nie są jed- my się kierować i na co zwrócić szczególną uwagę. nak wielkie. Przedstawiciele koalicji wyszli bowiem z zało- żenia, że po wojnie kraj trzeba będzie odbudować. I to oni I co widać z góry? za to w dużej części będą musieli zapłacić. Dlatego w mo- W pierwszej części misji bardzo często kierowaliśmy się stach uszkadzano jedno przęsło, tak żeby na drugą stronę nad miasta, które wówczas były jeszcze w rękach IS, takie nie mogły przejechać transporty z uzbrojeniem. Trasy na- jak Tall Afar, Al-Ka’im, Rawa, Anah, Al-Szarkat, Al- szych przelotów w dużej części prowadziły też nad pusty- -Kasim, potem lataliśmy nad Tikritem. Na zachodzie Iraku nią. A wtedy wokół w ogóle niewiele widać. Jak okiem

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 64 ARMIA / ROZMOWA

INHERENT sięgnąć, szarożółty piach i pył. Na cych znad Syrii rosyjskich bombow- szczęście mieliśmy bardzo precyzyjny RESOLVE ców Tu-22 przetnie się nasza. A do- sprzęt, dzięki któremu nawet z pozor- wództwo chciało unikać jakichkol- nie jednostajnego krajobrazu można wiek sytuacji, które potencjalnie było wyłowić ciekawe rzeczy... skierowanej przeciwko mogłyby doprowadzić do konfliktu. WPaństwu Islamskiemu misji Mieliśmy specjalną komórkę, która Co więc interesowało koalicyjnych „Inherent Resolve” biorą udział zajmowała się koordynacją lotów analityków? przedstawiciele 62 państw. Polska i pilnowała, żebyśmy trzymali się Sprawdzaliśmy, czy na trasie na- dołączyła w połowie 2016 roku. z dala od Rosjan. szych przelotów nie powstały nowe W ramach III zmiany wysłaliśmy do umocnienia albo budowle mogące Kuwejtu 140 żołnierzy, przede Wspominał Pan, że jeszcze pod- pełnić funkcję militarną, czy ktoś wszystkim z 31 i 32 Bazy Lotnic- czas waszej zmiany premier Iraku nie próbował zbudować jakiejś pro- twa Taktycznego. Mieli oni do dys- ogłosił zakończenie wojny z IS. wizorycznej przeprawy przez rzekę, pozycji cztery wielozadaniowe sa- A mimo to na początku stycznia czy w okolicach miast nie tworzą się moloty F-16 wyposażone w zasob- nad Zatokę Perską polecieli kolej- podejrzane obozowiska. Trudno jest niki Goodrich DB-110 oraz ni polscy żołnierze. Dlaczego? wychwycić anomalia. Przeciwko bo- Lockheed Martin Sniper XR. Państwo Islamskie zostało rozbi- jownikom IS walczyła regularna te, ale małe partyzanckie grupy na- iracka armia, ale też lokalna milicja, dal są tam aktywne. Misja „Inherent a jej członkowie ubierają się właści- Resolve” trwa, bo Amerykanie wolą wie identycznie, jak „żołnierze” dmuchać na zimne. Już raz się z Ira- Państwa Islamskiego. Mają też po- ku wycofywali i po latach się okaza- dobne uzbrojenie. ło, że zbyt wcześnie. Niełatwe były te misje, ale czy nie- Polscy piloci nadal bezpieczne? więc prowadzą loty rozpoznawczo- Przed każdym wylotem mieliśmy -patrolowe. briefing, na którym kalkulowano pro- gi ryzyka. Ustalaliśmy, na jaką wyso- Jak wiele dała wam ta misja? kość możemy zejść, by znajdować się poza zasięgiem Przede wszystkim zyskaliśmy ogromne doświadcze- broni bojowników IS. Na terytorium Iraku zdarzały się nie. Tylko w trakcie naszej zmiany piloci spędzili w po- ostrzały i zestrzelenia, ale przeważnie wtedy, kiedy samo- wietrzu ponad tysiąc godzin. Każdy lot trwa cztery–pięć loty czy śmigłowce podchodziły do lądowania bądź star- godzin, łącznie z tankowaniem w powietrzu, do tego towały. A my robiliśmy swoje i wracaliśmy do Kuwejtu. w warunkach bojowych. Nie zastąpią tego żadne, nawet Oczywiście nasze maszyny były uzbrojone, na wypadek najbardziej prestiżowe ćwiczenia. Podczas misji udo- gdybyśmy jednak musieli się przed kimś bronić. Wojna wodniliśmy, że mamy dobrze wyszkolonych pilotów przecież przez cały czas toczyła się tuż obok nas. W dzień i techników. Potwierdziły to liczne pochwały, zarówno za bardzo jej nie widzieliśmy, ale już w nocy, podczas lo- z dowództwa sił działających na teatrze obejmującym tów w goglach noktowizyjnych – jak najbardziej. W oko- Bliski Wschód i Azję Zachodnią, które mieści się licach syryjskiego Abu Kamal po niebie przelatywały po- w Tampie na Florydzie, a odpowiada za operacje w Ira- ciski artyleryjskie, odbywała się tam regularna wymiana ku, Syrii i Afganistanie, jak i z dowództwa operacji ognia, trwały bombardowania z udziałem Rosjan. Choć „Inherent Resolve” oraz z Połączonego Centrum Opera- znajdowaliśmy się po irackiej stronie granicy, te obrazy cji Powietrznych w Katarze. Kolejny raz pokazaliśmy, docierały do nas z odległości 50–60 km, z okolicy miasta że potrafimy działać ramię w ramię z sojusznikami, od- Dajr-az-Zaur, gdzie wtedy toczyły się ciężkie walki. powiadać na wyzwania związane z globalnym bezpie- Zresztą w Iraku też one trwały. czeństwem. A to w realny sposób przekłada się na trak- towanie w świecie samej Polski. Myślę, że dzięki takie- A zdarzały się sytuacje, które was zaskoczyły? mu zaangażowaniu na stałe stacjonują dziś u nas Kiedyś para naszych samolotów musiała przerwać mi- amerykańskie wojska. sję i wrócić na lotnisko w Kuwejcie. Kiedy byliśmy Ppłk pil. ŁUKASZ PIĄTEK był dowódcą III zmiany Polskiego w powietrzu, dotarła do nas informacja, że z trasą lecą- Kontyngentu Wojskowego OIR „Kuwejt”.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA

66 ARMIA / WOJSKA OBRONY TERYTORIALNEJ

PAULINA GLIŃSKA, MAGDALENA KOWALSKA-SENDEK Sprawdzian przed służbą Pierwsze w historii egzaminy wstępne dla cywilnych kandydatów na kaprali wojsk obrony terytorialnej odbyły się w Szkole Podoficerskiej Wojsk Lądowych w Poznaniu.

łużba w wojsku to nasza rodzinna trady- zasoby wojsk operacyjnych. Ochotnicy mogli cja. Żołnierzami są mój tata i brat, żona składać dokumenty do 15 listopada 2017 roku. jest ratownikiem medycznym i pracuje Napłynęło kilkaset wniosków, ale ostatecznie w armii jako cywil. Długo nosiłem się 203 osoby w pierwszej połowie lutego przystąpi- Sz decyzją o wstąpieniu do wojska. W ubiegłym ły do testów. Najmłodszy kandydat na podofice- roku postanowiłem, że w końcu spełnię swoje ra miał 20 lat, a najstarszy 45. Wśród chętnych marzenia o włożeniu munduru”, mówi 28-letni były 33 kobiety. Wielu kandydatów legitymowa- Sławomir Lingo z Kościeliska koło Zakopanego. ło się wyższym wykształceniem. Początkowo chciał dostać się do służby przez na- „Na początek ochotników czekał test z angiel- rodowe siły rezerwowe, ale gdy pojawił się skiego, składający się z 50 pytań z czterema wa- w Wojskowej Komendzie Uzupełnień w Nowym riantami odpowiedzi. Ci, którzy mieli potwier- Targu, usłyszał o poznańskim kursie. „Nie zasta- dzoną znajomość języka, np. First Certificate in nawiałem się długo i złożyłem wszystkie wyma- English, byli zwolnieni z egzaminu i otrzymywa- gane dokumenty”, mówi mężczyzna. Sławomir li maksymalną liczbę punktów. Mieliśmy dwie Lingo jest jedną z 203 osób, które przyjechały takie osoby”, mówi mł. chor. Andrzej Kędzier- do Poznania na egzaminy do Szkoły Podoficer- ski, czasowo pełniący obowiązki rzecznik praso- skiej Wojsk Lądowych. W tej placówce odbędzie wy poznańskiej szkoły. Jak przyznają przedsta- się pierwszy w historii naszej armii kurs dla cy- wiciele placówki, minimalnej liczby punktów wilów, którzy po dziewięciu miesiącach zostaną niezbędnych do zaliczenia nie udało się uzyskać kapralami wojsk obrony terytorialnej. jedynie 19 kandydatom. Nieco lepiej wypadli „Szeregowi mają już spore doświad- ochotnicy na teście wiedzy ogólnej. Z 50 pyta- czenie i wiedzę woj- NAJTRUDNIEJ O DOBRĄ KONDYCJĘ niami nie poradziło sobie tylko sześć osób. „To skową. Są znacznie O naborze cywilnych kandydatów na kurs taka część egzaminów, do której trudno się przy- sprawniejsi fizycz- nie niż cywile”, podoficerski WOT zdecydowały w 2017 roku gotować. Trzeba po prostu mieć wiedzę z historii mówi st. chor. Ministerstwo Obrony Narodowej. Jak uzasadnia- Polski i świata oraz najnowszej polityki. Mnie sztab. Jacek li przedstawiciele resortu, takie rozwiązanie poszło całkiem nieźle”, mówi Sławomir Lingo. Kaźmierczak, czasowo pełniący umożliwi napływ podoficerów do nowego ro- Zdecydowanie najsłabiej wypadł egzamin ze obowiązki komen- dzaju sił zbrojnych bez konieczności sięgania po sprawności fizycznej. Podczas zmagań na hali dant SPWLąd.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 67 SZKOLENIE DLA CYWILÓW

ziewięciomiesięczny kurs podoficerski 50 najlep- Dszych rozpocznie w kwietniu 2018 roku. W pierw- szym kwartale ochotnicy przejdą szkolenie podstawo- we, w drugim ogólne, a w trzecim specjalistyczne. To ostatnie będzie podzielone na moduły: dowódczy (w Centrum Szkolenia Wojsk Lądowych w Poznaniu), medyczny (Wojskowe Centrum Kształcenia Medycznego w Łodzi), łączności (Centrum Szkolenia Łączności Niektórzy i Informatyki w Zegrzu) oraz związany ze strzel- w czasie rozmowy kwalifikacyjnej na cami wyborowymi (Centrum Szkolenia Arty- dziesięć możliwych lerii i Uzbrojenia w Toruniu).

dostali zaledwie ANDRZEJ KĘDZIERSKI/SPWL (3) JEDEN PUNKT. sportowej rywalizowano w trzech konkurencjach spraw- obrony terytorialnej, przywództwa oraz zadeklarowaną dzających siłę, szybkość i wytrzymałość. Mężczyźni mu- w dokumentach znajomość języków obcych innych niż an- sieli zaliczyć biegi na 1000 m i wahadłowy 10x10 oraz gielski”, mówi st. chor. sztab. Andrzej Wojtusik, starszy podciąganie na drążku, a kobiety biegi na 800 m i zygza- podoficer Dowództwa WOT. kiem po kopercie, a także uginanie ramion na ławeczce. „Byli tacy, którzy zaskoczyli nas kwalifikacjami, do- „Słabe przygotowanie z WF-u widać było na pierwszy rzut świadczeniem. Mieliśmy nawet kilku sportowców z osią- oka. Wielu kandydatów nie potrafiło poradzić sobie z kon- gnięciami. Nie brakowało jednak i takich, którzy nie do kurencją 10x10 lub kopertą. Najwięcej problemów spra- końca rozumieli, do jakiej formacji chcą wstąpić albo – co wiała im technika. Było widać, że niektórzy robią to po raz gorsza – nic nie wiedzieli o wojskach obrony terytorialnej. pierwszy w życiu. Nieco lepiej wypadły biegi na 800 Mam wrażenie, że trafili na egzaminy przypadkiem. i 1000 m. Ale i ta, nietrudna przecież konkurencja obnaży- W efekcie duża była rozpiętość punktów za ten etap rekru- ła słabe przygotowanie niektórych kandydatów”, przyznaje tacji. Niektórzy w czasie rozmowy kwalifikacyjnej na dzie- st. chor. sztab. Jacek Kaźmierczak, czasowo pełniący obo- sięć możliwych dostali zaledwie jeden punkt, ale wielu wiązki komendant SPWLąd. udało się zdobyć nawet dziewięć punktów”, podsumowuje Ostatecznie tego etapu egzaminu nie zaliczyło aż komendant szkoły. Łącznie można było ich dostać 30. Naj- 114 osób. Jedną z nich był Mariusz Segiet ze Śląska. Trzy- więcej, 24 punkty, otrzymały dwie kobiety. dziestosześciolatek bez problemu rozwiązał test z wiedzy ogólnej, z angielskiego był zwolniony, ale poległ na WF-ie. WSZYSTKO OKAŻE SIĘ W PRAKTYCE „Zabrakło mi umiejętności technicznych i zwinności w bie- Poznańska placówka ma doświadczenie w przeprowa- gu wahadłowym 10x10. Omijając jeden z drążków, upa- dzaniu egzaminów wstępnych na kursy podoficerskie. Do dłem, więc wynik końcowy nie był najlepszy”, przyznaje. tej pory o miejsca na nie ubiegali się wyłącznie szeregowi Jest absolwentem filologii angielskiej, ale od niemal pół ro- zawodowi, cywilów zaś interesowały tylko orkiestry woj- ku nie pracuje zawodowo, dlatego duże nadzieje wiązał skowe. Komendant zauważa spore różnice w rekrutacji obu z WOT-em. Z pozytywnym wynikiem sprawdzian z WF-u grup. „Szeregowi mają już spore doświadczenie i wiedzę ukończył natomiast Michał Jopek z Radomia. Ma 22 lata, wojskową. Inne jest też ich podejście do egzaminów i nie przez ostatnich kilka działał w Związku Strzeleckim zdarza się praktycznie, aby ktoś przyjechał nieprzygotowa- „Strzelec”, jest absolwentem liceum o profilu wojskowym, ny. Wiedzą, o co walczą, więc ich determinacja też jest du- a także sportowego gimnazjum. „Egzaminy nie sprawiły żo większa. Są znacznie sprawniejsi fizycznie niż cywile – mi większych trudności. Mam dobrą kondycję, bo od blisko 70% kandydatów w mundurach otrzymuje z tego dziecka uprawiam sporty walki”. sprawdzianu oceny bardzo dobre. A normy sprawnościowe Tych, którzy zaliczyli dwa testy i WF, czekała jeszcze wcale nie są niskie”, mówi st. chor. sztab. Kaźmierczak. rozmowa kwalifikacyjna. Członkowie komisji oceniali mo- I choć wśród cywilnych kandydatów nie brak takich, tywację do wstąpienia do służby, doświadczenie (np. udział którzy mają spore pojęcie o wojsku, to jak przyznają przed- w obozach przetrwania lub przysposobienia obronnego, stawiciele szkoły, brak im praktycznej wiedzy o armii. kursach lub szkoleniach, w tym górskim i spadochrono- „W sumie sprowadza się to do tego, że choć ci ludzie prze- wym) oraz zainteresowania mające związek z przyszłym szli wymagane badania lekarskie i egzaminy, a wielu z nich kierunkiem nauki. „Zadaniem kandydatów była autopre- jest dziś bardzo zdeterminowanych, to tak naprawdę nie zentacja. Musieli powiedzieć coś o sobie i swoich zaintere- wiemy, czy będą w stanie podołać niełatwemu szkoleniu. sowaniach. Sprawdzaliśmy też ich wiedzę na temat wojsk Wszystko się okaże w praktyce”, dodaje komendant.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 68 ARMIA / WOJSKA OBRONY TERYTORIALNEJ

PRZEPUSTKA WIŚNIEWSKI JAROSŁAW DO TERYTORIALSÓW Z Krzysztofem Leszczyńskim o tym, jak przygotować się do „szesnastek” oraz jak ich program wpisuje się w dalszy cykl szkolenia WOT-u, rozmawia Anna Dąbrowska.

zym jest „szesnastka”? te praktycznym szkoleniem, m.in. podstaw taktyki, teorii To trwające 16 dni szkolenie podstawowe dla strzelniczych czy budowy broni. Na razie ta wiedza jest kandydatów do wojsk obrony terytorialnej, któ- dostępna w postaci pliku pdf, ale pracujemy nad stworze- rzy do tej pory nie mieli do czynienia ze służbą niem platformy szkolenia na odległość. Dzięki temu bę- Cwojskową. „Szesnastka” jest początkową formą szkolenia dzie można uczyć się interaktywnie i sprawdzać swoją dla tych ochotników, którzy pomyślnie przeszli rekrutację wiedzę, rozwiązując testy online. Teraz to się odbywa pod- do naszej formacji. Celem jest nauczenie żołnierzy obrony czas testu pierwszego dnia szkolenia. terytorialnej żołnierskiego abecadła – podstawowych ele- mentów taktyki czy strzelania. A trzeci i czwarty punkt przygotowań? Trzeci to zadbanie o kondycję fizyczną. Opracowana Jak kandydaci się mogą przygotować do tego przez nas aplikacja #OTrening dla osób przygotowujących szkolenia? się do wstąpienia w nasze szeregi ułatwi skonstruowanie Na stronach internetowych wojskowych komend uzupeł- planu treningowego, który z kolei pomoże w przygotowa- nień można znaleźć instrukcje, jak to zrobić. Przygotowa- niu się do testu sprawności fizycznej oraz wyczerpującego nie obejmuje cztery podstawowe punkty. Przede wszyst- szkolenia. Ostatnim punktem jest przygotowanie butów. kim kandydaci do terytorialnej służby wojskowej powinni Wszyscy ochotnicy dostają pełne umundurowanie, ale do- załatwić swoje sprawy osobiste i urzędowe, bo przez 16 puszczamy używanie własnego czarnego, sięgającego po- dni będą skoszarowani. Kolejnym elementem jest samo- za kostkę obuwia taktycznego. Jeśli ktoś chce zabrać na dzielna nauka wojskowych zagadnień, które zostaną obję- „szesnastkę” własne buty, radzimy je rozchodzić.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 69

Ile czasu potrzeba na te przygotowania? Czego mogą się spodziewać kandydaci w kolejnych Około miesiąca. Tyle powinny zająć osobie zdrowej, dniach szkolenia? choć nieuprawiającej sportu, nauka teorii oraz trening. Przede wszystkim będą musieli się przyzwyczaić do przebywania z bronią 24 godziny na dobę. Na razie w bry- Co czeka ochotników po przekroczeniu bram koszar? gadach na pierwszym etapie formowania WOT-u jest to W ciągu pierwszych dwóch dni, zwykle są to sobota karabinek wz. 96 Beryl, ale do wyposażenia brygad na i niedziela, dostają wyposażenie i umundurowanie, pozna- Warmii i Mazurach oraz Mazowszu trafiły już najnowsze ją jednostkę i jej kadrę, przechodzą niezbędne szkolenie, karabinki Grot. Od momentu pobrania broni z magazynu m.in. z bhp. Zdają też sprawdzian z wiedzy teoretycznej, nasi żołnierze mają ją cały czas przy sobie. Jest to pewna a także mają kontrolne badania lekarskie i psychologiczne. nowość w stosunku do tego, jak wyglądają tego typu szko- lenia w wojskach operacyjnych. Chcemy, aby nasz żoł- Wcześniej wszyscy przeszli badania psychologiczne i le- nierz oswoił się z bronią i nabrał właściwych nawyków. karskie orzekające o zdolności do służ- Szkolenie praktyczne – od 3. do 14. dnia – by wojskowej. Po co drugie badania? trwa po 12 godzin dziennie. Zajęcia są Nie negujemy orzeczeń wydanych Szesnastka jest prowadzone w formie szkolenia taktyczne- przez pracownie psychologiczne czy ko- tylko przepustką, go integrującego wszystkie przedmioty. misje lekarskie. Rozmowa pierwszego Żołnierze nie ćwiczą oddzielnie poszcze- dnia wcielenia daje możliwość poznania pierwszym etapem gólnych zagadnień, np. umiejętności sa- kondycji psychicznej kandydatów, która przygotowania perskich, topografii, rozpoznania, udziela- mogła się zmienić od czasu badań kwali- nia pierwszej pomocy przedmedycznej czy fikacyjnych. Przez cały czas służby nasi żołnierza teryto- przetrwania na polu walki, lecz mają te żołnierze są objęci opieką psychologicz- rialnej służby elementy połączone w ramach jednych za- ną. Z kolei lekarz bada kandydatów jęć taktycznych. Do tego dochodzi szkole- przed testem ze sprawności fizycznej wojskowej nie strzeleckie. i 16-dniowym szkoleniem na wypadek, gdyby coś związanego ze zdrowiem wydarzyło się po- Na koniec kandydatów czeka egzamin w formie pętli między badaniami w WKU a przyjściem do jednostki, taktycznej. Jak to wygląda? np. pojawiłby się jakiś uraz. Żołnierze mają do pokonania kilkanaście punktów roz- lokowanych w obrębie pętli, którą pokonują punkt po Jak wygląda początkowy test sprawności fizycznej? punkcie. Na każdym z nich są testowane świeżo nabyte Obejmuje marszobieg na 3000 m, uginanie ramion umiejętności. Kandydaci wykonują takie zadania, jak w podporze przodem, tzw. pompki, i skłony tułowia strzelanie, rozkładanie i składanie broni, zasady pokony- w przód przez dwie minuty (brzuszki). Celem testu jest wania terenu, ewakuacja rannego z pola walki, nawiązy- określenie poziomu sprawności i przygotowania kandyda- wanie łączności. Cały egzamin trwa 12 godzin. Jeśli ktoś tów do szkolenia. Żołnierze mogą też poznać stan swojej go nie zaliczy, musi nadrobić zaległości w czasie kolej- kondycji w porównaniu z innymi ćwiczącymi i w kontek- nych szkoleń. Ostatnie dwa dni „szesnastki” są przezna- ście wymagań stawianych przez WOT. Normy są niższe czone na obsługę sprzętu i uzbrojenia. Szkolenie kończy niż w wypadku żołnierzy zawodowych, aby na początku uroczysta przysięga wojskowa organizowana w reprezen- nie dyskwalifikować słabszych osób. Dopiero po trzech tacyjnych miejscach, np. na rynkach miast, z których po- latach służby w WOT normy zrównują się z tymi dla ka- chodzą żołnierze. dry zawodowej. Po ukończeniu „szesnastki” terytorialsi dostają też plany treningowe, według których powinni Czy są planowane jakieś zmiany w szkoleniu pod- ćwiczyć przez kolejne miesiące, aby podnosić swoją stawowym? sprawność fizyczną. Dajemy im na to dziesięć miesięcy – Tak, ale dopiero po utworzeniu wszystkich brygad do pierwszego egzaminu z WF-u. Drugim elementem WOT-u i wyszkoleniu ich żołnierzy, czyli w perspektywie sprawdzającym kondycję jest analiza budowy i składu kilku lat. Wówczas zostanie uruchomiony stacjonarny, ciała z wykorzystaniem urządzenia Body Analyzer. Ska- dziewięciotygodniowy podstawowy kurs lekkiej piechoty, nuje ono całe ciało i analizuje jego skład, ilość tłuszczu, który po wygaszeniu szkolenia w obecnym systemie będą masy mięśniowej, typ budowy. Wyniki są wykorzystane musieli ukończyć wszyscy aplikujący do służby w WOT. w dalszej służbie, głównie w celu doskonalenia sprawno- Będzie on organizowany w powstającym Centrum Szkole- ści fizycznej kandydatów. nia Wojsk Obrony Terytorialnej w Siedlcach.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 70 DZIEŃ 3–14 ROZLICZENIE UROCZYSTA DZIEŃ DZIEŃ sprzętu, ćwicze- DZIEŃ przysięga 2 15 nie przygotowują- 16 wojskowa. PO DNIU ce do przysięgi.

Przygotowanie do „szesnastki” TEST WSTĘPNY SZKOLENIE PRAK- DZIEŃ ZANIM zajmie Ci ZE SPRAWNOŚCI TYCZNE: taktyka – m.in. FIZYCZNEJ: marszo- techniki pokonywania tere- PRZEKROCZYSZ OKOŁO 1 bieg na 3 km, pompki, nu, elementy bytowania, te- brzuszki. W pierwszym renoznawstwo, maskowanie, BRAMĘ KOSZAR MIESIĄCA przypadku ważny jest obrona przeciwlotnicza, rzut WCIELENIE czas pokonania dystan- granatem, marsz ubezpie- – Załatw sprawy osobiste i urzędowe. DO JEDNOSTKI: su, przy pompkach czony, prowadzenie obser- – Poświęć czas na samodzielną na- wyposażenie w mun- i brzuszkach liczy się wacji, posługiwanie się ma- ukę teorii, chodzi m.in. o budowę dur i sprzęt osobisty, liczba powtórzeń (nor- ską przeciwgazową, udziela- broni, zasady posługiwania się nią, zapoznanie z regulami- my zależne od wieku nie pierwszej pomocy, przepisy prawne, regulaminy, tere- nami, sprawy ewiden- i płci są dostępne na ewakuacja rannego z pola noznawstwo, obronę przed bronią cyjne, poznawanie za- stronach WKU). Bada- walki; szkolenie strzeleckie masowego rażenia, obronę prze- sad ochrony informacji nie współczynnika bu- – m.in. budowa i obsługa ciwlotniczą, prowadzenie obserwa- niejawnych, szkolenie dowy ciała. Wręczenie broni, zasady bezpiecznego cji, pokonywanie terenu, budowę bhp i przeciwpożaro- broni. posługiwania się bronią, maski przeciwgazowej czy łącz- we, test z wiedzy teore- strzelanie, przyjmowanie po- ność. tycznej, kontrolne ba- staw strzeleckich. Ostatnie- – Zadbaj o kondycję fizyczną, korzy- danie lekarskie, roz- go dnia egzamin stając z planu treningowego. mowa z psychologiem. w formie pętli taktycznej. – Rozchodź własne obuwie taktyczne.

Na co jest kładziony największy nacisk pod- w codziennych obowiązkach mogłaby stanowić czas tych 16 dni? problem. Wychodzimy naprzeciw potrzebom Priorytetem jest nauka bezpiecznego i efek- żołnierzy i organizujemy też podstawowe szko- tywnego posługiwania się bronią, zasad zacho- lenia w formie ośmiu spotkań weekendowych. wania na polu walki, udzielania pierwszej pomo- cy. Ponadto ochotnicy mogą się przekonać, czy Jak ten program wpisuje się w dalszy cykl ta służba jest tym, czego oczekiwali, a instrukto- szkolenia? rzy i psychologowie – poznać ich i ocenić. Pierwsze 16 dni to podstawa, na której po- szerzana jest dalsza wiedza wojskowa. Kolejne Służba przygotowawcza do narodowych sił re- szkolenia są logiczną kontynuacją poprzed- PRIORYTETEM zerwowych trwa trzy miesiące. Czy 16 dni wy- nich, zostały tak rozpisane, aby się uzupełnia- jest nauka bez- starcza na przygotowania kandydata do OT? ły, rozwijały te same tematy i je pogłębiały. piecznego i efek- tywnego posługi- Tak, dzięki temu, że te dni poświęcone są wy- Każdego terytorialsa czeka trzyletnie szkole- wania się bronią, łącznie szkoleniu praktycznemu. Pamiętajmy nie w formie 11 dwudniowych spotkań w cią- zasad zachowania też, że „szesnastka” jest tylko przepustką, gu roku oraz zintegrowanego, dwutygodnio- na polu walki, udzielania pierw- pierwszym etapem przygotowania żołnierza te- wego ćwiczenia poligonowego. W pierwszym szej pomocy. rytorialnej służby wojskowej. Całą teorię kandy- roku jest szkolenie indywidualne, w drugim daci opanowują przed przyjściem do koszar. specjalistyczne, w trzecim skupiamy się na Podczas szkolenia podstawowego uczą się też zgrywaniu żołnierzy na poziomie pluton– szybciej, dzięki szkoleniu w formie zintegrowa- kompania. W sumie przez trzy lata będą się nych zajęć taktycznych, poznając jednocześnie oni szkolić co najmniej przez 124 dni. Dopie- różne wojskowe zagadnienia. Ponadto nasza for- ro po tym czasie i ukończeniu tzw. certyfikacji macja jest skierowana do osób, które poza służ- zyskają status „combat ready”. bą w WOT mają swoją pracę i muszą obie te Ppłk KRZYSZTOF LESZCZYŃSKI jest szefem sprawy pogodzić. Dla nich dłuższa przerwa Wydziału Szkolenia Wojsk Obrony Terytorialnej.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA

72 ARMIA / INICJATYWY

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 73

RATER B ST W O

K

R

W I irosław Filipkiewicz Dlaczego zostałem krwiodawcą?

yłem uczniem wrocławskie- dni mieli opuścić jednostkę i wie- Mgo liceum, gdy pierwszy dzieli, że nie zdążą wykorzystać raz oddałem krew. Zoba- wolnego dnia. czyłem plakaty informujące Kilka razy w miesiącu w kosza- Bo Dniach Honorowego Krwiodaw- rach w Międzyrzeczu i w Wędrzynie stwa PCK i tak się zaczęło. Od po- organizujemy akcje oddawania krwi.

MICHAŁ NIWICZ czątku przyświecał mi jeden cel: Zawsze zgłasza się 60–80 żołnierzy. wspierać innych, bo może nadejść Wielokrotnie organizowaliśmy takie dzień, kiedy ja będę potrzebował akcje w kryzysowych sytuacjach. pomocy. W sobotę 28 stycznia 2006 roku za- Do krwiodawstwa wciągnąłem walił się dach hali Międzynarodo- całą swoją rodzinę. Moja żona Mał- wych Targów Katowickich. Rannych gorzata, która jest nauczycielką, za- zostało 170 osób. W poniedziałek łożyła szkolny Klub Honorowych 147 żołnierzy, w tym dowódcy Dawców Krwi w Zbąszy- 17 Wielkopolskiej Brygady Zme- HONOROWY KRWIODAWCA niu. Zasłużonymi dawca- chanizowanej i 11 Lubuskiej Dywi- mi krwi są nasze trzy cór- zji Kawalerii Pancernej, oddało bli- ki oraz syn, a także zięć sko 70 l płynu ratującego życie. Po- KPT. REZ. MIROSŁAW i synowa. nad 50 l krwi w ciągu 5 godzin FILIPKIEWICZ W czasach PRL-u za oddali też żołnierze 17 WBZ dla oddanie 200 ml krwi żoł- strzelca Jakuba Koślińskiego, który Służba: 17 Wielkopolska nierzowi służby zasadni- zachorował na rzadki rodzaj nowo- Brygada Zmechanizowana czej przysługiwał dzień tworu. Czekolady, które dostajemy w Międzyrzeczu wolny. Niektórzy chcieli jako ekwiwalent energetyczny, prze- – Krwiodawca od 1980 roku po prostu w ten sposób zy- kazujemy do domów dziecka. Otrzy- – Oddał blisko 130 l krwi skać dodatkowy dzień do mało je także 500 dzieci irackich, – Prezes Wojskowego Klubu urlopu. Wielu jednak po- gdy wystawialiśmy PKW Irak. HDK PCK „Żołnierska Krew” łknęło bakcyla krwiodaw- Podczas 237 akcji członkowie na- przy 17 WBZ stwa. Gros żołnierzy odda- szego klubu oraz żołnierze 17 WBZ wało krew, choć za kilka oddali blisko 11 tys. l krwi. MS

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 74 ARMIA / NIEZBĘDNIK

MAŁGORZATA SCHWARZGRUBER SYSTEM POD KONTROLĄ Najwyższa Izba Kontroli pozytywnie oceniła pomoc państwa dla weteranów poszkodowanych.

yła to pierwsza taka kontrola. Inspektorzy Kontrola wykazała też, że w latach 2012–2016 De- sprawdzali m.in., czy żołnierze poszkodowani partament Wychowania i Promocji Obronności MON w trakcie służby poza granicami kraju są za - przeprowadził tylko jedno szkolenie dla 50 opiekunów trudniani w jednostkach podległych MON-owi indywidualnych (w jednostkach wojskowych podległych Bi nadzorowanych przez ten resort, jaką opiekę oraz po- dowódcy generalnemu rodzajów sił zbrojnych było moc finansową dostają, a także czy mają odpowiedni wówczas 179 opiekunów). Według NIK-u, to zdecydo- dostęp do specjalistycznych usług medycznych w pu- wanie za mało. Kolejna kwestia to Dom Weterana. blicznych zakładach opieki zdrowotnej. W Lądku-Zdroju na bazie 23 Wojskowego Szpitala Uzdrowiskowo-Rehabilitacyjnego powstała placówka NAMIERZONE PROBLEMY mająca nieść pomoc tej grupie żołnierzy. Przygotowano Inspektorzy NIK-u przeprowadzili też ankietę, żeby dla nich 30 łóżek, ale żaden weteran nie był zaintereso- poznać opinie weteranów poszkodowanych na temat wany długotrwałym pobytem w tym miejscu. NIK oce- udzielanej im pomocy. W badaniu wzięły udział 94 oso- nił jako zasadną propozycję dyrektora Centrum Wetera- by (13,3% ogólnej liczby weteranów poszkodowanych). na skierowaną do podsekretarza stanu w MON-ie 74,1% oceniło wsparcie jako bardzo dobre lub dobre, zmniejszenia miesięcznej opłaty za pobyt w Domu We- 5,2% – jako złe, a 20,7% nie miało zdania. 38,3% ankie- terana z 70 do 25% miesięcznego dochodu. towanych stwierdziło, że należy zmienić obowiązujące przepisy dotyczące udzielania pomocy weteranom ZAPEWNIONA POMOC poszkodowanym. Według NIK-u, weterani poszkodowani korzystali z na- NIK zwrócił uwagę na problemy związane z funk- leżnej im pomocy finansowej – m.in. występowali o doda- cjonowaniem systemu pomocy dla weteranów poszko- tek dla weterana poszkodowanego, zapomogę czy jednora- dowanych. W ośmiu jednostkach utworzono etatowe zowe świadczenie odszkodowawcze. Wszystkie złożone stanowiska opiekunów indywidualnych, ale system wnioski zostały rozpatrzone pozytywnie. Z budżetu opiera się na nieetatowych. Koordynatorzy regionalni MON-u w rozpatrywanym przez NIK okresie wypłacono wyznaczeni w wojewódzkich sztabach wojskowych do 260 zapomóg o wartości 548,9 tys. zł, z tego 236 wetera- opieki nad weteranami poszkodowanymi mieli ograni- nom poszkodowanym – na kwotę 414,5 tys. zł, i 24 rodzi- czoną wiedzę o swoich podopiecznych, co utrudniało nom żołnierzy poległych lub zmarłych poza granicami im pracę. Zdaniem inspektorów, do zintegrowanego państwa – 134,4 tys. zł. Świadczenia na kontynuowanie wieloszczeblowego systemu informatycznego resortu nauki wypłacane weteranom poszkodowanym i dzieciom obrony narodowej (ZWSI RON) należy włączyć moduł zmarłych żołnierzy opiewały na kwotę 521,9 tys. zł. Z po- zawierający niezbędne informacje o weteranach po- mocy tej skorzystało 207 osób. Wydano 12 decyzji od- szkodowanych i umożliwić koordynatorom regional- mownych, w tym w 11 przypadkach dotyczyły one sfinan- nym do niego dostęp. sowania drugich studiów (w świetle art. 26 ust. 3 ustawy

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 75

JAK OCENIASZ POMOC PAŃSTWA UDZIELANĄ WETERANOM? 5,2% WSPARCIE Źle

ontrolę „Pomoc państwa dla żołnie- jów Sił Zbrojnych, Dowództwie Opera- rzy poszkodowanych w trakcie służ- cyjnym Rodzajów Sił Zbrojnych, trzech 20,7% K Nie mam by poza granicami kraju” Najwyższa wojewódzkich sztabach wojskowych zdania Izba Kontroli przeprowadziła w Minister- oraz trzech wojskowych biurach emery- stwie Obrony Narodowej (Sztab General- talnych (w Olsztynie, Warszawie i Zielo- ny WP, Departament Spraw Socjalnych, nej Górze). Odbyła się ona w terminie od 74,1% Departament Wojskowej Służby Zdro- 30 marca 2012 roku do 30 czerwca Bardzo dobrze, wia), Dowództwie Generalnym Rodza- 2016 roku oraz w 2017 roku. dobrze

WETERANI POSZKODOWANI KORZYSTALI Z NALEŻNEJ IM POMOCY FINANSOWEJ – M.IN. WYSTĘPOWALI O DODATEK DLA WETERANA POSZKODOWANEGO, ZAPOMOGĘ CZY JEDNORAZOWE ŚWIADCZENIE ODSZKODOWAWCZE. WSZYSTKIE ZŁOŻONE WNIOSKI ZOSTAŁY ROZPATRZONE POZYTYWNIE

o weteranach pomoc ta przysługuje na jedną weteranów poszkodowanych, a także spotkania z wybranych przez weterana poszkodowanego integrujące ich środowisko oraz festyny mające form kształcenia). na celu pielęgnowanie pamięci o żołnierzach NIK ocenił, że w resorcie obrony narodowej poległych w misjach poza granicami kraju. stworzono również warunki umożliwiające weteranom poszkodowanym powrót do służby. ZALECENIA KONTROLERÓW Wszystkie wnioski dotyczące utworzenia no- Po kontroli NIK skierował do Ministerstwa wych stanowisk przeznaczonych dla wetera- Obrony Narodowej wniosek o włączenie do nów poszkodowanych z kategorią zdrowia systemu informatycznego ZWSI RON modu- zdolny do zawodowej służby wojskowej łu zawierającego dane weteranów poszkodo- z ograniczeniami (Z/O) były rozpatrzone po- wanych, aby zapewnić koordynatorom regio- zytywnie. W połowie 2016 roku w Siłach nalnym dostęp do bazy informatycznej Zbrojnych RP było 78 takich stanowisk. (w resorcie już trwają takie prace). Zalecił W ramach udzielania pomocy weteranom także analizę systemu pomocy weteranom poszkodowanym jednostki wojskowe podległe poszkodowanym oraz dostosowanie etatów Dowództwu Generalnemu Rodzajów Sił Zbroj- opiekunów indywidualnych do liczby przy- nych współpracowały z organizacjami pozarzą- pisanych im podopiecznych. Wniosek do do- dowymi i partnerami społecznymi, głównie sto- wódcy generalnego dotyczył z kolei organi- warzyszeniami i fundacjami. Razem zorganizo- zowania systematycznych szkoleń dla wano 42 różne imprezy, m.in. warsztaty wszystkich opiekunów indywidualnych. NIK terapeutyczne, psychologiczno-terapeutyczne zalecił także przeprowadzenie odpowiedniej oraz terapeutyczno-rehabilitacyjne. Inspektorzy analizy, żeby znaleźć przyczynę braku zain- NIK-u zwrócili także uwagę na to, że dowódcy teresowania weteranów poszkodowanych jednostek wojskowych z własnej inicjatywy or- usługami proponowanymi przez Dom Wete- ganizowali zbiórki środków finansowych dla rana w Lądku-Zdroju.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 76 ARMIA / NIEZBĘDNIK

Zderzenia z paragrafem Nasi eksperci rozwiązują Wasze problemy z interpretacją przepisów prawnych. Zachęcamy do zadawania pytań: [email protected]

W numerze pierwszym „Polski Zbrojnej” błędnie podaliśmy nazwisko autora porady „Jakie prawa emerytalne?”. Jest nim Robert Kłosiński. Za pomyłkę przepraszamy Kancelarię Radców Prawnych SC K. Przymęcka & J.P. Przymęcki. W związku z licznymi pytaniami i wątpliwościami Czytelników odnośnie do udzielonej odpowiedzi autor raz jeszcze przekazał nam interpretację prawną.

EMERYTURA Z ZASADAMI

Byłem w służbie przygotowawczej w 2012 do zawodowej służby wojskowej bezpośrednio roku, a w czerwcu 2013 roku zostałem po- po ukończeniu służby kandydackiej; 2) powo- wołany do służby zawodowej. Czy mogę łanego do zawodowej służby wojskowej po odejść na emeryturę po 15 latach służby, dniu 31 grudnia 2012 roku, jeżeli przed tym czy obowiązują mnie nowe zasady – czyli powołaniem pełnił służbę w Policji, Urzędzie 25 lat służby i skończone 55 lat? Ochrony Państwa, Agencji Bezpieczeństwa Wewnętrznego, Agencji Wywiadu, Służbie  Żołnierz prawo do emerytury uzyska po Kontrwywiadu Wojskowego, Służbie Wywia- odsłużeniu minimum 25 lat i ukończeniu du Wojskowego, Centralnym Biurze Antyko- wieku 55 lat. Odpowiedź na powyższe pyta- rupcyjnym, Straży Granicznej, Biurze Ochro- nie reguluje art. 18a ust. 1 ustawy o zaopatrze- ny Rządu, Państwowej Straży Pożarnej lub niu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz Służbie Więziennej, do której został powołany ich rodzin (…), który stanowi, że żołnierzowi przed dniem 1 stycznia 2013 roku. W niniej- powołanemu po raz pierwszy po dniu 31 grud- szej sprawie żołnierz pełnił służbę przygoto- nia 2012 roku do zawodowej służby wojskowej wawczą, której nie sposób jest utożsamiać ze lub służby kandydackiej emerytura przysługu- służbą kandydacką. je na zasadach i w wysokości określonych ROBERT KŁOSIŃSKI w niniejszym rozdziale. Jednocześnie w ust. 2 powyższego przepisu ustawodawca wskazał, że przepisu ust. 1 nie stosuje się do żołnierza: Podstawa prawna: ustawa o zaopatrzeniu emerytalnym żołnierzy zawodowych oraz ich rodzin z 10 grudnia 1993 1) pełniącego służbę kandydacką w dniu roku (tekst jednolity DzU z 2015 poz. 330) – art. 18a 1 stycznia 2013 roku, w przypadku powołania ust. 1 i 2, art. 18b ust. 1 oraz art. 18e ust. 1.

Porady zamieszczane na łamach „Polski Zbrojnej” mają charakter informacyjno-doradczy i nie stanowią wiążącej interpretacji i wykładni prawa.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 77

CO DALEJ ZE SŁUŻBĄ? Jestem żołnierzem zawodowym. Mam za sobą 20 lat wniosek żołnierza – dowódca jednostki wojskowej jest służby. Zostałem skierowany do wojskowej komisji le- związany tym oświadczeniem. Jeśli w tym samym okre- karskiej ze względu na długoterminowe zwolnienie, sie dowódca otrzyma z właściwej komisji lekarskiej wynoszące 90 dni. Czy gdyby komisja stwierdziła orzeczenie o trwałej niezdolności żołnierza zawodowego moją niezdolność do pełnienia dalszej służby wojsko- do służby – zwalnia go od wykonywania zajęć służbo- wej zawodowej, oznaczałoby to zwolnienie mnie ze wych do dnia zwolnienia ze służby określonego w roz- służby, czy też sam mogę złożyć wypowiedzenie sto- kazie personalnym wydanym na podstawie art. 115 sunku służbowego, przechodząc na emeryturę? ust. 1 ustawy. Przepisy stanowią, że w razie ustalenia przez wojsko-  Zgodnie z ustawą o służbie wojskowej żołnierzy wą komisję lekarską niezdolności żołnierza do zawodo- zawodowych do wojskowej komisji lekarskiej kieruje wej służby wojskowej dowódca jednostki, w której żoł- się żołnierza zawodowego, gdy nie wykonuje on za- nierz pełni służbę, zwalnia go od wykonywania obo- dań służbowych z powodu choroby trwającej nieprze- wiązków służbowych. Fakt takiego zwolnienia dowódca rwanie przez trzy miesiące. Procedura orzekania przed jednostki stwierdza w rozkazie dziennym. Od tego mo- komisją wojskową jest regulowana przepisami rozporzą- mentu żołnierz nie musi dostarczać do jednostki wojsko- dzenia ministra obrony narodowej w sprawie orzekania wej kolejnych zwolnień lekarskich, ponieważ prawomoc- o zdolności do zawodowej służby wojskowej oraz wła- ne orzeczenie komisji lekarskiej stwierdzające jego ściwości i trybu postępowania wojskowych komisji le- trwałą niezdolność do służby zastępuje zaświadczenie karskich w tych sprawach. lekarskie, o którym mowa w art. 60b ust. 1 pkt. 3 ustawy Zgodnie z § 18 ust. 1 rozporządzenia wojskowa komi- – por. uchwała składu siedmiu sędziów Naczelnego sja lekarska wydaje orzeczenie niezwłocznie po prze- Sądu Administracyjnego z 26 czerwca 2014 roku, I OPS prowadzeniu niezbędnych badań lekarskich i skompleto- 16/13, również internetowa baza orzeczeń sądów admi- waniu dokumentów. Orzeczenie ustalające niezdolność nistracyjnych: http://orzeczenia.nsa.gov.pl/cbo/query. do pełnienia zawodowej służby wojskowej doręcza się Wykładnię określonych przepisów dotyczących uspra- żołnierzowi zawodowemu za pośrednictwem dowódcy wiedliwiania nieobecności w służbie wydaną na gruncie jednostki wojskowej. Od momentu doręczenia orzecze- przepisów ustawy o Policji (…) z powodzeniem można nia żołnierz posiada prawo do złożenia odwołania w ter- zastosować do żołnierzy zawodowych. Z logicznego minie 14 dni. Do czasu rozpoznania odwołania orzecze- punktu widzenia niemożliwa do zaakceptowania byłaby nie nie podlega wykonaniu, a tym samym organ nie mo- sytuacja, w której lekarz prowadzący leczenie żołnierza że zwolnić żołnierza z zawodowej służby wojskowej. uznałby, że nie wymaga on dalszego zwolnienia od zajęć W sytuacji, gdy żołnierz w trakcie skierowania do służbowych i przez niewystawienie zaświadczenia lekar- wojskowej komisji lekarskiej złoży wniosek o zwolnie- skiego podważyłby orzeczenie właściwej komisji lekar- nie go z zawodowej służby wojskowej – organ jest zobo- skiej, uznającej żołnierza za trwale niezdolnego nie tyl- wiązany do zwolnienia żołnierza ze służby na podstawie ko do pełnienia obowiązków służbowych, ale również do art. 111 pkt. 9a – tj. z upływem terminu wypowiedzenia pełnienia służby w charakterze żołnierza zawodowego. stosunku służbowego zawodowej służby wojskowej. Z chwilą wniesienia oświadczenia woli, jakim jest ROBERT KŁOSIŃSKI

Podstawy prawne: ustawa z 11 września 2003 roku (DzU z 2010 nr 90 poz. 593 z późn. zm.) – art. 5, ust. 1, ust. 2 pkt 1, ust. 3 pkt 1, art. 60b ust. 1 pkt 3, art. 111 pkt 3 oraz pkt 9a, art. 115 ust. 1; rozporządzenie ministra obro- ny narodowej w sprawie orzekania o zdolności do zawodowej służby wojskowej oraz właściwości i trybu postępo- wania wojskowych komisji lekarskich w tych sprawach z 3 czerwca 2015 roku (DzU z 2015 poz. 761 z późn. zm.) – § 8 ust. 1, § 18 ust. 1, § 20 ust. 1, § 21 ust. 2, § 22 ust. 1; rozporządzenie MON w sprawie zwalniania żołnierzy zawodowych z zawodowej służby wojskowej z 12 maja 2014 roku (DzU z 2014 poz. 670 z późn. zm.) – § 21 ust. 2, § 22 ust. 1.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA ARSENAŁ / PRZEGLĄD

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 79

Do United Technologies Corp. należy Pratt & Whit- ney, jeden z dwóch naj- większych na świecie pro- ducentów silników lotni- czych dla maszyn wojskowych.

TADEUSZ WRÓBEL WIELKIE PRZEJĘCIA Trwa proces łączenia się firm z sektora lotniczo- -obronnego. Największe

transakcje miały miejsce w Stanach & WHITNEY PRATT Zjednoczonych.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 80 ARSENAŁ / PRZEGLĄD

irmy lotnicze i zbrojeniowe od lat przej- Jedną z jego spółek zależnych jest UTC Aero- mują mniejszych graczy na rynku. W ten space Systems. Firma powstała w 2012 roku sposób powstają coraz potężniejsze hol- z połączenia ówczesnej spółki UTC Hamilton dingi czy koncerny, których obroty by- Sundstrand z nowo zakupioną Goodrich Corpo- wają porównywalne z tymi osiąganymi ration. UTC Aerospace Systems zajmuje się przez niektóre państwa bądź nawet je projektowaniem, produkcją i obsługą serwisową przekraczają. Wartość drugiej najwięk- podzespołów oraz systemów do samolotów szej transakcji, którą ogłoszono w ubie- i śmigłowców, zarówno cywilnych, jak i wojsko- głym roku, w historii branży lotniczo- wych. Poza tym jest również zaangażowana -obronnej wyniesie 30 mld dolarów. Analitycy w projekty kosmiczne. podkreślają, że każda taka umowa zawarta przez Do UTC należy też Pratt & Whitney, jeden jednego z najważniejszych graczy powoduje, że z dwóch największych na świecie producentów Finne kluczowe firmy postępują podobnie. silników lotniczych do maszyn wojskowych. Niemniej jednak UTC nie koncentruje się wy- WIELCY GRACZE łącznie na rynku obronnym. Jednym z bizne- Owa warta kilkadziesiąt miliardów umowa, sów tej firmy jest Otis Elevator Company, która została ogłoszona 4 września 2017 roku, światowy potentat w produkcji wind, rucho- dotyczy przejęcia firmy Rockwell Collins Inc. mych schodów i chodników. Z kolei UTC Aero- przez United Technologies Corp. i ma być sfi- space Systems produkuje urządzenia na potrze- nalizowana w trzecim kwartale 2018 roku. Oba by budownictwa, górnictwa, przemysłu che- te podmioty należą do największych grup prze- micznego oraz spożywczego. mysłowych. Rockwell Collins Inc. sama przej- Amerykańscy eksperci zajmujący się gospo- WARTOŚCI DZIE- SIĘCIU TRANSAK- mowała od 2000 roku inne, mniejsze firmy. darką, jak podaje serwis internetowy Defense CJI W SEKTORZE Ostatnia z transakcji dotyczyła B/E Aerospace News, uważają, że wielka transakcja uruchomi LOTNICZO-OBRON- Inc., producenta wnętrz kabin dla cywilnych nową falę przejęć w sektorze lotniczo-obron- NYM W LATACH 2015–2017 odrzutowców, a jej wartość wyniosła 8,2 mld nym. Według Lorena Thompsona z Lexington (W MLD DOLARÓW) dolarów. Rockwell Collins Inc. zatrudnia Institute, koncern Boeing może zacząć kupować I POCHODZENIE 29 tys. pracowników i znalazła się na 40. miej- małe firmy produkujące awionikę i elektronikę. FIRM KUPUJĄCYCH scu na ubiegłorocznej liście stu największych Richard Aboulafia z kolei, analityk lotniczy 2015 – 55,784 producentów lotniczych i militarnych, którą z Teal Group, nie wyklucza, że może podjąć (pięć z USA, dwie sporządził serwis Defense News. Jego specjal- próbę przejęcia Honeywell, koncernu, który do- z Wielkiej Brytanii, po jednej z Chin, nościami są awionika lotnicza, wyświetlacze starcza m.in. elektroniczne systemy kierowania Kanady i Singapuru) oraz systemy łączności. Amerykańska firma i oprzyrządowanie kokpitów. Wśród jego pro- świadczy usługi dla producentów samolotów duktów są też silniki turbinowe oraz większość 2016 – 28,906 (pięć z USA, po oraz agencji rządowych – amerykańskich komponentów dla konwencjonalnych bomb lot- dwie z Chin i Korei i państw sojuszniczych. niczych. Honeywell jest również w konsorcjum Południowej, jedna W porównaniu z Rockwell Collins Inc. Uni- zarządzającym Pantex Plant w Teksasie, gdzie z Wielkiej Brytanii) ted Technologies Corp. to gigant, zatrudniający są montowane wszystkie amerykańskie bomby 2017 – 62,276 ponad 200 tys. osób. Wartość wszystkich jego atomowe. Warto pamiętać, że przed kilkunastu (cztery z USA, po aktywów sięgała 90 mld dolarów. Na wspo- laty połączeniu tej firmy z General Electric dwie z Chin, Francji i Korei Południowej, mnianej liście Defense News uplasował się na sprzeciwiły się organy antymonopolowe Unii jedna z Kanady) 12. miejscu. Europejskiej.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 81 NORTHROP GRUMMAN NORTHROP

Po latach konsolidacji na rynku amerykańskim pozostało trzech dużych producentów samolotów wojskowych. Jednym z nich jest Northrop Grumman, który oferuje siłom zbrojnym także bezzałogowce.

Amerykańscy eksperci sądzą ponadto, że Departament zajmującej się informatyką, czyli Harris Corp. – Govern- Obrony i inne agencje rządowe USA nie sprzeciwiły się ment IT Services Business. Sprzedaż ta była konsekwen- włączeniu Rockwell Collins Inc. do United Technologies cją wieloletniej tendencji do pozbywania się podległych Corp., gdyż firmy nie były dla siebie konkurencyjne. Uwa- Harris Corp. spółek działających na rynku komercyjnym. żają natomiast, że wzmocniony zasobami UTC Rockwell Firma stara się skoncentrować na interesach prowadzonych może być groźniejszym rywalem dla przedsiębiorstw spe- z instytucjami rządowymi. cjalizujących się w systemach łączności wojskowej niż Harris Corp. czy Thales. Z drugiej strony w ostatnich la- EUROPA PRZED AZJĄ tach można było zaobserwować spadek zainteresowania Drugim regionem pod względem transakcji zawartych UTC sferą militarną na rzecz rynku cywilnego. W 2015 w branży lotniczej i obronnej była strefa euro wraz roku koncern odsprzedał Lockheedowi Martinowi spółkę z Wielką Brytanią. Wartość ubiegłorocznych umów lo- Sikorsky Aircraft, której specjalnością są śmigłowce woj- kalnych wyniosła tu 13,4 mld dolarów, co oznaczało skowe, w tym sztandarowy produkt UH-60 Black Hawk. spadek o 20% w stosunku do 2016 roku. Dwie europejskie umowy handlowe znalazły się AMERYKANIE NA CZELE w pierwszej dziesiątce. Francuski gigant Safran SA, który W raporcie przygotowanym przez PricewaterhouseCo- zatrudnia około 70 tys. osób, nabył za ponad 7,8 mld dola- opers znalazła się informacja, że zapowiedziane w 2017 ro- rów także francuską firmę Zodiac Aerospace SA, produku- ku umowy na zakup lub łączenie się firm lotniczych izbro- jącą na potrzeby przemysłu lotniczego i kosmicznego – jeniowych na całym świecie osiągnęły wartość 72 mld do- m.in. różnorodne systemy bezpieczeństwa dla samolotów, larów, czyli o 5 mld więcej niż w rekordowym roku 2015. wyposażenie kabin i fotele lotnicze. Co ciekawe, ogólna liczba transakcji przeprowadzonych Inny francuski gigant przemysłu zbrojeniowego w latach 2016–2017 była taka sama – 454, podczas gdy Thales SA wszedł za około 5,4 mld dolarów w posiadanie w 2015 roku było ich 518. Przy czym dziewięć ubiegło- holenderskiej firmy Gemalto NV, której specjalnością jest rocznych umów powyżej miliarda dolarów stanowiło 86% bezpieczeństwo cyfrowe (dostarcza bezpieczne urządze- wartości wszystkich zawartych we wskazanym okresie. nia i oprogramowania). Gemalto jest też największym Pod względem wartości lokalnych kontraktów handlo- producentem kart SIM. wych resztę świata zdominowała Ameryka Północna Tuż za Wspólnotą Europejską uplasował się region Azji z kwotą 43,5 mld dolarów. Druga co do wartości umowa, i Oceanii z lokalnymi transakcjami na kwotę 11,8 mld do- ponad 9 mld dolarów, dotyczyła przejęcia przez koncern larów. Porozumienia o największej wartości zawarto na Northrop Grumman Corp. firmy Orbital ATK Inc. – wśród rynkach chińskim i południowokoreańskim. Na piątym jej produktów są m.in. taktyczne pociski rakietowe, arma- miejscu pod tym względem na świecie było przejęcie ta automatyczna Bushmaster, amunicja średniego i dużego przez China Shipbuilding Industry Co. Ltd. (CSIC) za po- kalibru, elektronika wojskowa, rakiety nośne i sztuczne sa- nad 3,5 mld dolarów 36,155 akcji Wuchang Shipbuilding telity (wojskowe i cywilne). Industry Group Co. Ltd. CSIC to drugi co wielkości bu- W pierwszej dziesiątce znalazły się jeszcze dwie zawar- downiczy jednostek pływających, wojskowych i cywil- te w Ameryce Północnej. Kanadyjska firma Maxar nych, który pozostaje pod kontrolą państwa. Poza tym fir- Technologies Ltd. (wcześniej MacDonald, Dettwiler and ma zajmuje się m.in. produkcją akumulatorów, silników Associates) przejęła za ponad 2,1 mld dolarów Digital- wysokoprężnych, turbosprężarek, maszyn portowych, tur- Globe Inc., która dostarcza m.in. zdjęcia kosmiczne. Poza bin wiatrowych i automatycznych systemów dystrybucji. tym jest również operatorem cywilnych urządzeń telede- Z kolei prywatne przedsiębiorstwo Wuchang Shipbuilding tekcji. Pierwszą dziesiątkę zamyka odkupienie przez Industry Group Co. Ltd., które od 2012 roku jest spółką Veritas Capital za 690 mln dolarów od Harris Corp. spółki zależną CSIC, oprócz budowy specjalistycznych jednostek

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 82 ARSENAŁ / PRZEGLĄD

NAJWIĘKSZE TRANSAKCJE W SEKTORZE LOTNICZO- United Technologies Corp. -OBRONNYM W 2017 ROKU Kwota (w mln dolarów) 9171 Northrop- Grum man Corp. 7839 SA Safran 5398 Thales SA 3549 China Shipbuilding Industry \Co. Ltd. 690 2134 1127 1100 Maxar Technologies Technologies Maxar Ltd. Export-Import Bank of Korea China Merchants Industry Holding Co. Ltd. Capital Veritas Partners LP 1268 Hyundai Robotics Hyundai Robotics Co. Ltd. 30 000 NABYWCA

Rockwell Orbital Zodiak Gelmato NV Wuchang DigitalGlobe Hyundai Daewoo Soares Harris Collins Inc. ATK Inc. Aerospace Shipbuilding Inc. Heavy Shipbuilding Ltd. Corp.- SA Industry Industries & Marine Government Group Co. Co. Ltd. Engineering IT Service Ltd. Co. Ltd. Business PRZEDMIOT TRANSAKCJI NAJBARDZIEJ SPEKTAKULARNYM PRZEJĘCIEM W HISTORII BYŁO NABYCIE W 2015 ROKU W USA ZA OKOŁO 31,6 MLD DOLARÓW FIRMY PRECISION CASTPARTS CORP. PRZEZ BERKSHIRE HATHAWAY INC.

pływających działa w takich sferach jak energetyka, prze- of Korea (KEXIM) obligacji Daewoo Shipbuilding & Ma- mysł naftowy i gazowy oraz spożywczy. Konstruuje też rine Engineering Co. Ltd. (DSME), zaliczanej do wielkiej mosty i duże struktury stalowe. trójki południowokoreańskich firm stoczniowych. Pań- Drugą transakcją chińską był zakup zarejestrowanego na stwowy KEXIM pełni funkcję agencji kredytującej połu- Brytyjskich Wyspach Dziewiczych holdingu inwestycyj- dniowokoreański eksport, a inwestycja była elementem nego Soares Ltd. przez China Merchants Industry Holding działań rządu w Seulu mających zapobiec bankructwu Co. Ltd. (z siedzibą w Hongkongu), który zajmuje się pro- DSME. Problemy firmy zaczęły się po wykryciu w 2016 dukcją przybrzeżnych urządzeń wiertnicznych, statków roku oszustw w jej księgach finansowych. handlowych i pasażerskich oraz jednostek specjalistycz- Dane raportu PricewaterhouseCoopers wskazują, że nych, np. do przewozu ciężkich ładunków, a także takich wielkie przejęcia i porozumienia w sektorze lotniczo-zbro- jak statki wiertnicze, holowniki oceaniczne i pływające jeniowym koncentrują się w trzech regionach świata: dźwigi. De facto była to transakcja wewnątrz holdingu, Ameryce Północnej, Azji i Europie Zachodniej. Podobnie gdyż Soares Ltd była spółką zależną China Merchants było w poprzednich latach. Jednak o wartościach rocznych Port Holdings Co. Ltd., której właścicielem jest z kolei decyduje zwykle jedna gigantyczna umowa handlowa. China Merchants Industry Holding Co. Ltd. W Ameryce transakcje są zawierane wyłącznie między W Korei Południowej Hyundai Robotics Co. Ltd. kupił firmami prywatnymi. Z kolei w Europie i Azji część z nich przedsiębiorstwo Hyundai Heavy Industries Co. Ltd., któ- należy do państwa lub ma ono w nich udziały. Chociażby re buduje, oprócz statków i okrętów, platformy wydobyw- Francja ma 14% udziałów w Safran SA. Nie zawsze też te cze, zakłady przemysłowe, w tym elektrownie oraz zakła- kontrakty handlowe miały na celu wzmocnienie pozycji dy petrochemiczne i odsalania wody, a także siłownie firm. W przypadku południowokoreańskiego DSME była okrętowe. Hyundai Robotics Co. Ltd. działa zaś głównie to forma pomocy publicznej. Wielkie umowy handlowe są w sferze robotyki i automatyzacji zakładów produkcyj- zawierane w państwach, w których przemysł lotniczy nych. Pośród dziesięciu największych operacji handlo- i zbrojeniowy jest najbardziej rozwinięty. Aczkolwiek od- wych znalazł się jeszcze zakup przez Export-Import Bank stępstwem od tej reguły pozostaje Federacja Rosyjska.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA

84 ARSENAŁ / BROŃ PRZYSZŁOŚCI

KRZYSZTOF WILEWSKI Światowe supermocarstwa, USA, Rosja oraz Chiny, prowadzą hipersoniczny wyścig zbrojeń. W tej części cyklu piszemy o pracach nad coraz lepszym napędem, a za miesiąc opowiemy o pociskach przyszłości. Hipersoniczna rewolucja

d początku narodzin lotnictwa marzeniem pilo- który choć powstał tuż przed drugą wojną tów było latać szybciej i wyżej. Ograniczeniem światową, to dokończony i oblatany został tych pragnień była technika, która najpierw – dopiero w 1949 roku, musiał być rozpędzony aż do początków XX wieku – umożliwiała na- aż do 320 km/h, aby mógł samodzielnie rozpo- Opędzanie statków powietrznych jedynie silnikami tłoko- cząć lot. Francuski wynalazca, by to osiągnąć, wymi, a później odrzutowymi. Konstrukcja klasycznych zamontował Leduc 10 w samolocie pasażerskim silników odrzutowych wymaga, aby powietrze, zanim tra- SNCASE SE-161 Languedoc. fi do komory spalania, zostało sprężone przy użyciu róż- nego rodzaju turbin i wałów. Z tego powodu nie można NIE TYLKO FRANCJA rozpędzić samolotu do prędkości większej niż 3,5 Ma – René Leduc nie był pierwszym inżynierem pracującym czyli około 4,2 tys. km/h. Gdy leci szybciej, jego napęd nad silnikami strumieniowymi. Pierwsza konstrukcja tego odrzutowy przestaje działać poprawnie. Rozwiązaniem typu została opatentowana w 1908 roku przez Francuza tego problemu jest rodzaj silników odrzutowych o nazwie René Lorina, a w latach trzydziestych nad takimi napęda- ramjet, czyli silniki strumieniowe. Działają one również mi pracowali wojskowi inżynierowie ze wszystkich liczą- na zasadzie odrzutu gazów, jednak nie mają żadnych czę- cych się wówczas armii – w ZSRR Jurij Pobiedonoscew, ści ruchomych! Rozwiązanie idealne? Niekoniecznie. Sil- w nazistowskich Niemczech Wolf Trommsdorff niki strumieniowe niestety można uruchomić dopiero i Hellmuth Walter, a w USA m.in. William Avery. wówczas, gdy pojazd osiągnie określoną prędkość, której Dlaczego prace Leduca nie były kontynuowane? Ponie- absolutnie nie można zmniejszyć, gdyż, mówiąc potocz- waż jego samolot rozpędził się jedynie do około 700 km/h, nie, zgasną. Jaka to granica? Pierwszy na świecie samolot czyli do prędkości absolutnie w zasięgu ówczesnych ma- napędzany silnikiem strumieniowym nazwanym szyn napędzanych klasycznymi silnikami odrzutowymi. Leduc 10 (od nazwiska twórcy, inżyniera René Leduca), A przecież miał tę wadę, że potrzebował nośnika, w posta-

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 85

ci innego samolotu, aby w ogóle zacząć swój lot. Tak więc że aby zrealizować ten cel, niezbędne jest uruchomienie aż prace nad napędami strumieniowymi dla samolotów po- dwóch programów badawczo-rozwojowych. Pierwszy, rzucono, a kontynuowano jedynie, w ograniczonym zakre- „Falcon Project” (Force Application and Launch from sie, badania nad systemami przeznaczonymi dla pocisków CONtinental United States), zakładał skonstruowanie nie (o których będzie można przeczytać za miesiąc, w drugiej tylko hiperdźwiękowego samolotu szybującego (Hyperso- części artykułu). nic Cruise Vehicle – HCV), lecz także specjalnej rakiety Odpowiedzi, dlaczego w latach osiemdziesiątych inży- nośnej (Small Launch Vehicle – SLV), służącej do wyno- nierowie (nie tylko amerykańscy, lecz także radzieccy) szenia HCV na orbitę, z której będzie on opadał na ziemię wrócili do idei silników strumieniowych, należy szukać z prędkością hipersoniczną. Efektem programu był prototy- w konstrukcjach, które na początku lat pięćdziesiątych powy aparat HTV-2, który pierwszy lot odbył 22 kwietnia wybrano jako lepsze i praktyczniejsze, czyli odrzutowych 2010 roku. Nie zakończył się on sukcesem. Maszyna rozbi- (turbinowych) oraz rakietowych. Pierwsze umożliwiają ła się dziewięć minut po starcie, nie osiągając prędkości rozpędzenie statku powietrznego jedynie do około 3 Ma hipersonicznej. Podobną porażką zakończył się drugi lot (niektórzy naukowcy uważają, że granicą jest 3,5 Ma). Po- HTV-2, 11 sierpnia 2011 roku. Tym razem w trzeciej mi- tem przestają działać właściwie. Ale o tym w 1950 roku nucie lotu stracono łączność z aparatem, który rozbił się inżynierowie nie wiedzieli. MiG-21, myśliwiec stworzony o wody Oceanu Spokojnego. Po tych niepowodzeniach w połowie lat pięćdziesiątych, który przez trzy dekady był Pentagon zdecydował o zamrożeniu projektu „Falcon”. podstawowym uzbrojeniem lotnictwa państw Układu War- Zdecydowanie lepiej poszło amerykańskim inżynie- szawskiego, osiągał maksymalnie „zaledwie” 2 Ma. Tym- rom w drugim, równolegle realizowanym przez DARPA czasem silniki strumieniowe doskonale radzą sobie nie tyl- w ramach PGS, programie, w wyniku którego miał zo- ko przy prędkościach naddźwiękowych (od 1 do 5 Ma), stać zbudowany samolot nie szybujący, lecz dysponujący ale i hipersonicznych, czyli od 5 do 10 Ma. W przypadku własnym napędem. Jego opracowanie powierzono Air drugiego typu napędu, czyli silników rakietowych (które Force Research Laboratory, NASA oraz firmom Boeing bez problemu osiągają i 20 Ma), decydujące okazały się i Pratt&Whitney. Pierwszy lot aparatu oznaczonego jako pieniądze. Nawet dla Amerykanów, mających budżet X-51 odbył się 26 maja 2010 roku nad Point Mugu, poli- obronny liczony w setkach miliardów dolarów, fakt, że lot gonem morskim Naval Air Station w Kalifornii, i trwał – samolotu rakietowego jest kilkaset, jeśli nie kilka tysięcy, z prędkością hipersoniczną, co kluczowe – aż 200 sekund procent droższy niż lot konstrukcji strumieniowej, nie był (na wysokości 21 tys. m). Obecnie Amerykanie planują bez znaczenia. uruchomienie nowego programu badawczo-rozwojowe- go, który scaliłby wyniki i doświadczenia „Falcona” TRÓJKA W WYŚCIGU wraz z projektem X-51. Zarówno USA, jak i Rosja swoje prace badawczo-roz- Poza Amerykanami nad samolotami hipersonicznymi wojowe nad nowymi silnikami strumieniowymi (dla sa- pracują również Rosja i Chiny. Rosyjscy inżynierowie pra- molotów oraz pocisków balistycznych) rozpoczęły w la- ce nad konstrukcją szybującą (o kryptonimie Ju-70/102E) tach osiemdziesiątych. Oba państwa mniej więcej w tym rozpoczęli na początku lat dziewięćdziesiątych, ale nie od- samym okresie doczekały się najpierw modeli mających nieśli sukcesów (niepowodzeniem zakończyły się kolejne możliwość rozpędzenia się do prędkości maksymalnej próby w locie: dwie w 1990 roku oraz w 2001 i 2004 ro- około 6 Ma (czyli już hipersonicznej), a później konstruk- ku). W 2011 uruchomiony został program następcy – cji pozwalających osiągać nawet 10 Ma. Te drugie, z racji Ju-71, ale z nieoficjalnych danych wynika, że i tu na razie nieco innej budowy oraz wymaganych parametrów pręd- nie ma sukcesów – loty w latach 2013, 2014 i 2015 zakoń- kości powietrza, nazwano Scramjet (Supersonic Combu- czyły się fiaskiem. W przypadku Chin wiadomo niestety stion Ramjet). jedynie, że Wu-14 (bo taki kryptonim nosi pojazd) to rów- Jeśli chodzi o Amerykanów, to prace nad hipersonicz- nież konstrukcja szybująca, która musi być wyniesiona na nym samolotem prowadzone są obecnie w ramach progra- orbitę, skąd „nurkuje” w atmosferę, a Państwo Środka pra- mu „Prompt Global Strike” (PGS), co oznacza „natychmia- cuje nad nią od 2014 roku. Z nieoficjalnych informacji wy- stowe globalne uderzenie”. Sprowadza się on do tego, że nika, że podobnie jak w przypadku konstrukcji rosyjskich, Stany Zjednoczone muszą być gotowe do uderzenia na do- Chińczycy także nie mają sukcesów. wolny obiekt na naszej planecie w ciągu maksymalnie Za to zdecydowanie lepiej jest z hipersonicznymi po- dwóch godzin od jego wskazania. DARPA (Defense ciskami. W tej kwestii to właśnie Chiny i Rosja mają Advanced Research Projects Agency), amerykańska agen- wyniki, a Amerykanie są tym goniącym. Ale o tym, cja odpowiedzialna za pozyskiwanie technologii, przyjęła, w kolejnej części.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 86 ARSENAŁ / TECHNIKA

O 9M729 NIE- WIELE WIADOMO. JED- NE ŹRÓDŁA PODAJĄ, ŻE JEST TO NOWA ODMIANA PO- CISKU MANEWRUJĄCEGO 9M728 STOSOWANEGO NA WY- RZUTNIACH ISKANDER-K, A INNE WSKAZUJĄ NA KONTYNUACJĘ 3M-54 KALIBR-NK.

MACIEJ HYPŚ

MO ROSJI W cieniu atomu Rosjanie opracowują nowy pocisk samosterujący. Łamią w ten sposób postanowienia traktatu rozbrojeniowego, co grozi kolejnym rakietowym wyścigiem zbrojeń.

oczątek lat osiemdziesiątych ubiegłego wieku to cami miast. W odpowiedzi na pojawienie się nowej ra- jeden ze szczytowych okresów zimnej wojny. dzieckiej broni sojusz zareagował dyslokowaniem w Euro- W Azji Związek Radziecki zaatakował Afganistan, pie amerykańskich rakiet balistycznych średniego zasięgu a Europa Zachodnia znalazła się w zasięgu no- Pershing II oraz pocisków manewrujących BGM-109G Pwych radzieckich rakiet balistycznych RSD-10 Pionier Gryphon. Miały one mniejsze zasięg i moc głowic, ale re- (oznaczenie NATO: SS-20). Rozmieszczone wzdłuż za- kompensowały to bardzo wysoką dokładnością trafienia. chodnich granic ZSRR pociski pośredniego zasięgu Wraz z wprowadzeniem na europejski teatr działań no- (5500 km) mogły w kilkanaście minut dotrzeć do każdego wego uzbrojenia, które miało przywrócić równowagę, jeśli punktu w Europie. Ze względu na niewielką celność w po- chodzi o wzajemny potencjał jądrowy, NATO zapropono- łączeniu z dużą mocą głowicy jądrowej nazwano je zabój- wało ZSRR rozmowy rozbrojeniowe. Zakończyły się one

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 87

KREML LICZY NA TO, ŻE POWOŁYWANIE SIĘ sukcesem dopiero w 1987 roku – pre- NA RYZYKO NUKLEAR- tu, wykorzystując uzbrojone drony. zydent USA Ronald Reagan i I sekre- Gen. Philip Breedlove, pełniący tarz KPZR Michaił Gorbaczow pod- NEJ ZAGŁADY W PRZY- wówczas w NATO funkcję naczel- pisali „Układ o całkowitej likwidacji PADKU KONFRONTACJI nego dowódcy sił sprzymierzonych, pocisków rakietowych pośredniego Z ROSJĄ SPOWODUJE stwierdził, że wprowadzenie takiej zasięgu” (Treaty on Intermediate- niewielkiej, mobilnej i łatwej do za- -range Nuclear Forces – INF Treaty). PODZIAŁY W NATO maskowania broni nie może pozo- Na mocy tego traktatu oba państwa I OSŁABI SOJUSZ stać bez odpowiedzi. Rozważano zobowiązały się do likwidacji odpala- m.in. nałożenie sankcji, ale osta- nych z wyrzutni lądowych rakiet balistycznych i pocisków tecznej decyzji w tej sprawie nie podjęto. W odpowie- manewrujących o zasięgu od 500 do 5500 km. dzi na amerykańskie oskarżenia Rosja zawiesiła współ- Po wyjściu z kryzysu lat dziewięćdziesiątych przedsta- pracę z USA dotyczącą wzajemnej kontroli ilości po- wiciele Rosji wielokrotnie krytykowali traktat INF. siadanego plutonu. W 2007 roku Władimir Putin oświadczył, że nie służy on Prezydentowi Obamie nie udało się rozwiązać problemu. interesom jego państwa, a szef sztabu generalnego rosyj- Co więcej, po objęciu urzędu przez Donalda Trumpa, skich sił zbrojnych zagroził wypowiedzeniem porozumie- w czasie gorącego okresu obsadzania kluczowych stano- nia w razie rozmieszczenia amerykańskiej tarczy rakieto- wisk w departamentach Obrony i Stanu, Rosjanie – wej w Polsce i Czechach. Ostatecznie formalnie do tego według amerykańskich informacji wywiadowczych – sfor- nie doszło, ale wiele wskazuje na to, że wraz z wprowa- mowali już dwa liniowe bataliony wyrzutni nowych poci- dzeniem do uzbrojenia pocisków manewrujących 9M729 sków. W związku z tym Amerykanie zmienili swoje ozna- (oznaczenie NATO: SSC-X-8) Rosjanie złamali postano- czenie tego pocisku na SSC-8 – usunęli literę X, bo uznali, wienia traktatu INF, choć nigdy oficjalnie nie przyznali, że że broń z fazy eksperymentalnej weszła do służby liniowej. rakiety mają zasięg zakazany w dokumencie. O 9M729 niewiele wiadomo. Jedne źródła podają, że ROSYJSKA STRATEGIA jest to nowa odmiana pocisku manewrującego 9M728 sto- Chociaż traktat INF dotyczy USA, Rosji, Ukrainy, Biało- sowanego na wyrzutniach Iskander-K, a inne wskazują na rusi i Kazachstanu, to de facto ma znaczenie tylko dla tych kontynuację 3M-54 Kalibr-NK. W każdym razie według dwóch pierwszych państw. Dlatego jest tak bardzo krytyko- raportu rosyjskiego instytutu badawczego GosNIIP, w 2014 wany przez Moskwę. Podnosi ona argumenty, że Stany roku pocisk przeszedł próby państwowe. Został skonstru- Zjednoczone są otoczone oceanami i państwami przyjazny- owany w układzie klasycznym ze skrzydłami składanymi mi, jak Kanada czy Meksyk, podczas gdy sąsiedzi Rosji na czas transportu. W fazie startu używany jest silnik rakie- stanowią niebezpieczeństwo i na dodatek rozwijają typy towy, a w czasie lotu – odrzutowy. System naprowadzania broni zakazanej w Federacji Rosyjskiej. Chodzi oczywiście składa się z układu bezwładnościowego wspomaganego o Chiny i Koreę Północną, ale jako zagrożenie postrzegane nawigacją satelitarną systemów GLONASS i GPS. Możli- są również europejskie państwa należące do NATO. we, że w końcowej fazie naprowadzania jest wykorzysty- Kreml liczy na to, że powoływanie się na ryzyko nukle- wane aktywne naprowadzanie radarowe. Kluczowym para- arnej zagłady w przypadku konfrontacji z Rosją spowodu- metrem wpływającym na zgodność z traktatem INF jest za- je podziały w NATO i tym samym je osłabi. Wydaje się to sięg – w przypadku 9M729 szacowany na 500 do 5500 km. prawdopodobne, ponieważ ciężko sobie wyobrazić, by np. Niemcy wzywały do remilitaryzacji Europy i roz- AMERYKAŃSKIE OBAWY mieszczenia na jej terytorium dodatkowych amerykań- Już w lipcu 2014 roku przedstawiciele rządu USA skich sił jądrowych. Według takiego scenariusza, sama stwierdzili, że Rosja łamie postanowienia traktatu. Zaka- możliwość zastosowania mobilnego, trudnego do znisz- zuje on bowiem nie tylko posiadania, ale też testów no- czenia uzbrojenia nuklearnego może spowodować po- wych pocisków tej klasy. Ponadto Amerykanie wskazywa- wstrzymanie się NATO od reakcji na ewentualną dalszą li, że skala produkcji znacznie przekracza potrzeby prób agresję rosyjską na Ukrainie czy w państwach bałtyckich. w locie i świadczy o chęci wprowadzenia tego uzbrojenia Rosyjscy przywódcy kalkulują, że osłabienie, zastraszenie do służby liniowej. i podzielenie NATO warte jest poniesienia spodziewanych Kiedy prezydent Barack Obama wezwał Rosjan do spo- niewielkich szkód związanych ze złamaniem traktatu. tkania na forum specjalnej komisji weryfikacyjnej – orga- Tak samo uważa były członek amerykańskiej Rady Bez- nu kontrolującego przestrzeganie traktatu INF, oni odpo- pieczeństwa Narodowego Franklin Miller, który podkreśla, wiedzieli, że to Amerykanie łamią postanowienia trakta- że nie wolno dopuścić w Europie do grożących rozłamem

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 88 ARSENAŁ / TECHNIKA

8 GRUDNIA 2017 ROKU MINĘŁA 30. ROCZNICA WEJŚCIA W ŻYCIE TRAKTATU INF. JEŚLI SYTUACJA BĘDZIE SIĘ ROZWIJAŁA TAK, JAK

US DOD DO TEJ PORY – BYĆ MOŻE OSTATNIA Ronald Reagan i Michaił Gorbaczow po podpisaniu traktatu INF.

dyskusji i protestów, jakie pojawiły się w latach osiem- Zjednoczone. Dodatkowo oskarża USA, że już to zrobiły – dziesiątych w związku z rozmieszczeniem pershingów. wskazując oczywiście na drony oraz wyrzutnie stosowane Dlatego Amerykanie w odpowiedzi powinni rozmieścić w tarczy antyrakietowej w Rumunii i przewidziane wkrót- większą liczbę pocisków na okrętach, a nie na lądzie. ce w Polsce. Chodzi o to, że pociski przeciwrakietowe Drugim celem Rosji jest wyrównanie sił w stosunku do SM-3 są wystrzeliwane z niemal takich samych wyrzutni Chin, które nie są związane traktatem INF. Mówi się o za- (Mk 41 VLS) jak te stosowane na okrętach i służące do grożeniu, jakie chińskie rakiety stwarzają dla amerykań- odpalania tomahawków. Co więcej, w obliczu braku skich baz na Pacyfiku. Rosjanie uważają jednak, że mogą współpracy ze stroną rosyjską Amerykanie intensywnie one z łatwością być użyte również przeciwko celom we szukają odpowiedzi na nowe zagrożenie. Poza wspomnia- wschodniej części ich kraju. Obecne stosunki obu państw nym możliwym rozmieszczeniem dodatkowych pocisków wydają się poprawne, ale w przeszłości było wiele konflik- na okrętach US Navy, republikanie zgłosili wniosek, by tów, a spór graniczny w Mandżurii został rozwiązany do- w budżecie obronnym na 2018 rok zarezerwować pienią- piero w 2005 roku. Jednocześnie Rosjanie zdają sobie dze na rozpoczęcie prac nad nowym amerykańskim poci- sprawę z tego, że ze względu na syberyjskie warunki geo- skiem pośredniego zasięgu odpalanym z lądu, czyli bezpo- graficzne obrona tego obszaru wojskami konwencjonalny- średnim odpowiednikiem SSC-8. Chociaż same prace teo- mi jest niewykonalna i dlatego oficjalnie przestrzegają, że retyczne są dozwolone, to przeprowadzenie jakichkolwiek w wypadku nawet konwencjonalnej napaści z tamtej stro- prób w locie byłoby złamaniem traktatu. ny, do obrony swojego terytorium użyją broni jądrowej. Amerykanie powinni naciskać na swoich milczących do Nowy pocisk daje pod tym względem znacznie większą tej pory sojuszników w Europie i Azji, bo nowe rosyjskie elastyczność niż broń strategiczna. pociski właśnie dla nich stanowią zagrożenie, a nie bezpo- średnio dla USA. Jak do tej pory żaden z przywódców SZUKANIE WINOWAJCY europejskich, a także Japonii czy Korei Południowej nie 8 grudnia 2017 roku minęła 30. rocznica wejścia w ży- poruszał tej kwestii przy okazji spotkań z Władimirem cie traktatu INF. Jeśli sytuacja będzie się rozwijała tak, jak Putinem. Jedynie NATO wydało specjalne oświadczenie. do tej pory – być może ostatnia. Wiele na to wskazuje, Można też pomyśleć o podzieleniu się informacjami wy- a dziś jedyną wątpliwą kwestią wydaje się rozstrzygnięcie, wiadowczymi z Chinami, które mimo dobrych dziś sto- z czyjej ostatecznie winy przestanie on de facto obowiązy- sunków z Rosją, z pewnością będą zainteresowane ograni- wać albo raczej kogo światowa opinia publiczna uzna za czeniem moskiewskiego potencjału w tym obszarze. winowajcę. Takie dyplomatyczne posunięcia Zachodu mogą jednak Zachód właściwie już oficjalnie twierdzi, że wraz z te- nie wystarczyć do powstrzymania nowego wyścigu zbro- stami oraz późniejszym wprowadzeniem do linii pocisków jeń. Kreml wydaje się zdeterminowany, by pożegnać się SSC-8 Rosja złamała traktat. Problem w tym, że wszystkie z niesprawiedliwością, za którą od dawna uważa traktat informacje odnośnie do nowego uzbrojenia pochodzą ze INF. Warto jednakże podjąć taką próbę, bo nawet w wy- źródeł wywiadowczych, a sama Moskwa do tej pory nie padku niepowodzenia będzie można przynajmniej jedno- udzieliła żadnych oficjalnych informacji na temat pocisku. znacznie wskazać faktycznego winnego zerwania umowy Utrzymuje jedynie, że dysponuje technologią, która po- INF i ponownego sprowadzenia nad Europę widma rakiet zwala bardzo szybko wprowadzić takie uzbrojenie do arse- atomowych. nału, w razie gdyby traktat został złamany przez Stany MACIEJ HYPŚ jest publicystą portalu Konflikty.pl.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 89

ŁOTWA Zakup spike’ów

inisterstwo obrony 12 lutego

M2018 roku podpisało z Euro- NEXTER Spike GmbH umowę o wartości FRANCJA 108 mln euro na dostawę przeciw- pancernych pocisków kierowanych Spike. Resort podał tylko, że będą one zintegrowane z wozami rozpoznawczy- Pojazdy przyszłości mi CVR(T). WT Florence Parly, minister sił zbrojnych, ogłosiła, że firmy Nexter i Texelis dostaną zamówienie na lekkie opancerzone pojazdy wielozadaniowe VBMR-L (Leger).

en czterokołowy wóz bę- do francuskich wojsk lądo- Prezes Nextera

RHEINMETALL Tdzie miał masę 15 t wych w ramach programu STÉPHANE i pomieści dziesięciu żoł- Scorpion. Zaplanowano MAYER SŁOWENIA nierzy z systemem FÉLIN. cztery podstwowe wersje VBMR Leger zostanie przy- tych wozów: patrolową, Dzięki temu kontraktowi stosowany do zamontowa- rozpoznania, łączności oraz Nexter umacnia nia takiego samego sprzę- walki elektronicznej. W cią- swoją pozycję Wejście tu jak w innych pojazdach gu czterech lat do żołnierzy jako sprawdzo- ny gracz na ryn- pancernych mających trafić najpierw trafią pojazdy pa- ku uzbrojenia boxera trolowe. Do 2025 roku ar- lądowego. esort obrony podał, że mia dostanie 689 sztuk Rrząd zapoznał się z infor- VBMR-L, a do 2030 roku macją o procedurze zakupu ponad 2 tys. WR ośmiokołowych wozów bojo- wych dla średniej bataliono- wej grupy bojowej oraz za - miarze przystąpienia kraju do wielonarodowego programu ROSJA

„Boxer” w ramach międzyna- SUKHOI rodowej organizacji OCCAR. Pieniądze na ten projekt prze- Inwestycje w lotnictwo widziano w planie finanso- wym na lata 2018–2019. ojska powietrzno-kosmiczne dukcyjną partię 12 myśliwców pią- Jeszcze nie zdecydowano, W jeszcze w 2018 roku dostaną tej generacji Su-57 na potrzeby te- w jaki sposób zostaną one po- ponad 100 nowych i zmodernizowa- stów bojowych. W 2018 roku prze- zyskane. W grę wchodzą nych maszyn. Chodzi o myśliwce widziana jest dostawa sześciu cztery opcje, między innymi Su-30SM, Su-35S (na zdjęciu), bom- szturmowych śmigłowców Ka-52, umowa międzyrządowa lub bowce Su-34 i szkolne Jak-130. zakup kolejnych 114 maszyn tego postępowanie o udzielenie Wiceminister obrony Jurij Bori- typu zaplanowano na lata 2018– zamówienia zgodnie z art. 346 sow zapowiedział też, że w tym –2027. Lotnictwo wojskowe ma też „Traktatu o funkcjonowaniu roku rozpocznie się modernizacja dostać śmigłowce szturmowe Unii Europejskiej”. WR Su-30SM. Ujawnił też, że w planach Mi-28 i wielozadaniowe Mi-8 w róż- resortu jest kontrakt na przedpro- nych wersjach. TED

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 90 ARSENAŁ / TECHNIKA

REPUBLIKA KOREI FILIPINY ny będą wykonywały „operacje Nowa fregata wojskowe na potrzeby bezpie- Zerwana czeństwa wewnętrznego”. Pro- Marynarka wojenna blem polegał na tym, że admini- dostała fregatę rakietową umowa na belle stracja prezydenta Rodriga Dutertego jest oskarżana o ła- „Daegu”, pierwszą ilka dni po podpisaniu z Ca- manie praw człowieka. Kanadyj- z planowanych ośmiu Knadian Commercial Corpora- ski minister handlu wyraził nato- jednostek typu FFX-II. tion umowy za 234 mln dolarów miast zgodę na sprzedaż śmi- na 16 śmigłowców Bell 412 EPI głowców w przekonaniu, że będą kręt o długości 122 m i szero- dla ich sił powietrznych, Filipiny one używane do zadań niebojo- Okość 14 m ma standardową wy- anulowały ten kontrakt. Strona wych, w tym poszukiwawczo-

porność 2800 t i pełną 3650 t. Zo- filipińska stwierdziła, że maszy- -ratowniczych. WT BELL HELICOPTER stał wyposażony w kombinowany na- pęd dieselowsko-elektryczny lub gazowy CODLOG, złożony z turbiny ga- zowej Rolls-Royce MT30 i dwóch silni- ków na magnesy stałe zasilanych przez zespoły generatorów wysoko- SUKCES NIEMCÓW prężnych MTU 12V 4000, który po- zwala jej osiągnąć maksymalną pręd- inisterstwo obrony żącej do Austala stoczni kość 30 w. Fregata ma silne uzbroje- Mpodpisało z niemiec- Henderson Maritime Pre- nie – pionową wyrzutnię z 16 celami ką firmą Lürssen kontrakt cinct w Henderson na połu- z pociskami przeciwlotniczymi, prze- o wartości co najmniej dnie od Perth, w Australii ciwko okrętom podwodnym, wyrzut- 3 mld dolarów australij- Zachodniej. Pierwsza jed- nie pocisków rakietowych przeciw- skich na kierowanie praca- nostka zostanie dostarczo- Australijski wiceminister okrętowych i do atakowania celów lą- mi projektowymi i budowę na marynarce w 2021 roku. obrony do spraw dowych. Poza tym dysponuje armatą 12 pełnomorskich okrętów Nowe australijskie patro- przemysłu Mk45 Mod 4 kalibru 127 mm, syste- patrolowych, które w tam- lowce powstaną na bazie obronnego mem obrony bezpośredniej Phalanx tejszej marynarce wojennej projektu OPV 80 firmy CHRISTOPHER z sześciolufowym działkiem kalibru zastąpią patrolowce typu Lürssen. Okręty o długo- PYNE

20 mm i sześcioma wyrzutniami tor- Armidale. Niemcy zostali ści 80 m, szerokości 13 m Nowe okręty zo- ped kalibru 324 mm. TWR wybrani na lidera programu i zanurzeniu wynoszącym staną zbudowa- SEA 1180 w listopadzie 3 m będą miały wypor - ne w australij- skich stocz- 2017 roku. Pierwsze dwie ność około 1500 t, czyli niach z rodzimej HISZPANIA nowe jednostki zostaną pięć razy większą niż typ stali. Dzięki te- zbudowane w stoczni ASC Armidale. Główną ich bro- mu projektowi powstanie oko- należącej do Osborne Naval nią będzie armata kalibru ło 1000 miejsc Odnowa floty Shipyard w Adelajdzie 40 mm. Według danych pracy. w Australii Południowej. niemieckiej firmy na po- rólewskie siły powietrzne w tym ro- Prace mają rozpocząć się kładzie jest miejsce dla Kku dostaną co najmniej dwa już w tym roku. Pozostałych 56 osób, w tym 18 pasa- transportowce A400M i pierwszy dziesięć powstanie w nale- żerów. W z czterech bezzałogowców Reaper. Kontynuowane będą dostawy myśliw- ców Eurofighter. W planach jest rozpo- częcie analiz pod kątem zastąpienia wycofanych ze służby w 2016 roku sa- molotów Boeing 707 trzema maszy- RSSEN DEFENCE

nami Airbus A330 MRTT. T Ü L

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA ARSENAŁ / KONSTRUKTORZY 91

RAFAŁ CIASTOŃ Twórca visa

istolet wz. 35 Vis (początkowo od nazwisk konstruktorów oznaczany jako WiS) Pto chyba najbardziej rozpoznawalny przedstawiciel polskiej broni strzeleckiej okresu międzywojnia. Radomski Łucznik ogłosił wznowienie jego produkcji na po- trzeby kolekcjonerskie. Warto przy tej okazji przybliżyć także sylwetkę jednego z twórców visa. Piotr Wilniewczyc urodził się 31 stycznia 1887 roku w guberni irkuckiej jako syn polskich zesłańców styczniowych. Dwa lata później rodzina przeniosła się do Wilna, gdzie w 1905 roku przyszły konstruktor zdał maturę. W tym samym roku rozpoczął studia na Wydziale Fizyko-Matematycznym Uniwersytetu Petersburskiego, by w ko- lejnym semestrze kontynuować je na Wydziale Chemicznym Politechniki Lwowskiej. Drugi rok nauki Wilniewczyc rozpoczął już w Petersburgu na Wydziale Chemicznym Instytutu Technologicznego, który ukończył w 1914 roku, jednakże bez uzyskania dyplomu. W 1915 roku z wyróżnieniem skończył Michajłowską Szkołę Artylerii. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległo- ści powrócił do ojczyzny i w 1921 roku podjął pracę w sochaczewskiej fabryce prochu. Jednak w kolejnym roku wyjechał do Wilna, gdzie przez dwa lata był zatrudniony w spółce leśnej. W 1924 roku Wilniewczyc został wykładowcą Oficerskiej Szkoły Artylerii w Toruniu, gdzie pozo- stał do 1928 roku, kiedy to objął stanowisko kierownika działu balistyki w Dyrekcji Państwowych Wytwórni Uzbrojenia. Trzy lata później, wspólnie z Janem Skrzypińskim, zaprojektował wspo- mnianego wcześniej visa. Konstrukcja była wzorowana na amerykańskim pistolecie Colt M1911, jednak zastosowano w niej kilka oryginalnych rozwiązań, dotyczących m.in. przekoszenia lufy. Pistolet wszedł do uzbrojenia Wojska Polskiego w 1936 roku, a do rozpoczęcia wojny wyproduko- wano około 45 tys. egzemplarzy. Produkcja była kontynuowana także przez Niemców – do końca wojny powstało 350 tys. jednostek oznaczanych jako P-35p. Konstruktorski tandem stworzył w 1937 roku jeszcze jeden rewolucyjny produkt – pistolet ma- szynowy Mors, który wymagał jednak dalszego dopracowania i ostatecznie wszedł do produkcji dopiero dwa lata później. W rezultacie powstało jedynie około 40 egzemplarzy próbnej serii. Lata okupacji Wilniewczyc spędził w Warszawie. Jako członek Armii Krajowej wykorzystywał swe talenty inżynierskie w konspiracji – stworzył m.in. tłumik do pistoletu maszynowego Sten. Po upadku powstania konstruktor trafił do obozu w Pruszkowie, a do stolicy powrócił już po jej wyzwoleniu. W 1948 roku jako wykładowca związał się z Politechniką Łódzką, dwa lata później zaś przeniósł się na Politechnikę Warszawską. W tym samym roku rozpoczął także roczną współpracę z Ministerstwem Przemysłu i Handlu jako doradca. Z warszawską uczelnią Wilniew- czyc był związany do końca życia, chociaż od 1953 roku wykładał również w Wieczorowej Szkole Inżynierskiej (późniejszej politechnice) w Poznaniu. Po wojnie współtworzył też dwie konstrukcje strzeleckie, przy czym pierw- sza z nich – pistolet wz. 57 WiR – nie weszła do produkcji, druga zaś – PM 63 RAK – trafiła do niej dopiero po śmierci konstruktora. Piotr Wilniewczyc zmarł w 1960 roku i został pochowany na cmentarzu Powązkowskim.

RAFAŁ CIASTOŃ jest doktorantem Akademii Sztuki Wojennej, ekspertem Fundacji im. Kazimierza Pułaskiego.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA STRATEGIE / BLISKI WSCHÓD

Żołnierz 13 batalionu Brygady Golani podczas ćwiczeń w rejonie Wzgórz Golan. IDF

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 93

ANDRZEJ PAWŁOWSKI PUKAJĄ DO DRZWI Czy Iran i Izrael, będące w stanie zaawansowanego konfliktu politycznego, prowadzą wojnę, która nigdy nie została wypowiedziana?

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 94 STRATEGIE / BLISKI WSCHÓD

ksport rewolucji islamskiej drogą po- który możemy nazwać wojną o ograniczonych kojową zakończył się na Bliskim celach. Nie jest to wojna totalna, zmierzająca Wschodzie niepowodzeniem. Państwa do bezwarunkowej kapitulacji, lecz „akt prze- tego regionu nie zawsze były zaintere- mocy, mający na celu nagięcie przeciwnika do sowane przenoszeniem konkretnych naszej woli”. Izrael zmierza do powstrzymania rozwiązań na swój grunt. Początkowo Iranu przed zdobyciem kontroli nad Syrią, traktowały islamską rewolucję jako wspieraniem Hezbollahu, a przez to przed do- wzór do naśladowania, ale był to bar- prowadzeniem do sytuacji, w której teokracja dzo krótki epizod. Później odnosiły się stanie się egzystencjalnym zagrożeniem. do niej z podejrzliwością i nawet wro- Polityka przywódców Izraela w stosunku gością, upatrując w ustanowieniu ogólnomu- do państwa ajatollahów w generalnym ujęciu zułmańskiej ummy realnego zagrożenia dla nie jest skomplikowana i opiera się na po- odrębności państwowej. Na czele tego niefor- wstrzymywaniu eksportu irańskiej rewolucji malnego tworu miała stanąć Islamska Repu- poza granice Iranu. Obecna sytuacja geopoli- Eblika Iranu. Nie wszyscy jednak byli nasta- tyczna na Bliskim Wschodzie wydaje się pod wieni negatywnie do haseł i osiągnięć tej re- tym względem idealna. Faktycznie Syria jest wolucji. Szczególnymi jej zwolennikami w rękach Rosji i Iranu. I o ile Izraelczycy są okazali się islamscy szyici w Iraku, Libanie w stanie dogadać się z Rosjanami, o tyle ro- i Bahrajnie. snąca pozycja Teheranu w tym regionie jest Po nieudanym eksporcie rewolucji Teheran dla nich nie do zaakceptowania. Tym bardziej początkowo ukierunkował się na odbudowę że wykorzystał on syryjską wojnę domową do kraju po wojnie z Irakiem, aby dzięki rozwo- przeniesienia żołnierzy bliżej Izraela. jowi ekonomicznemu i pozycji politycznej zy- Zniknęła bezpieczna strefa państwa kontrolo- skać miano państwa godnego naśladowania. wanego przez Baszszara al-Assada, a wróg sta- Ta metoda też nie przyniosła oczekiwanego nął u bram państwa Izrael. Być może nie tak bli- rezultatu, więc ajatollahowie zdecydowali się sko jak żołnierze Hitlera pod Moskwą i Stalin- Polityka przywód- na powiększenie strefy wpływów drogą mili- gradem w czasie II wojny światowej, ale ców Izraela w sto- sunku do państwa tarną. Trafili na podatny grunt, gdyż w 2011 wystarczająco, aby móc nękać izraelskich woj- ajatollahów w ge- roku w Syrii wybuchła wojna domowa. Izrael, skowych. Miałoby temu służyć opanowanie sy- neralnym ujęciu nie w obawie przed obecnością sił zbrojnych Ira- ryjskiej części Wzgórz Golan oraz przejścia jest skomplikowa- na i opiera się na nu na terytorium sąsiada, rozpoczął starania transportowego w prowincji Kunejtra. A to skut- powstrzymywaniu na arenie politycznej, aby ograniczyć dążenia kowałoby otwarciem drugiego, obok południo- eksportu irańskiej państwa ajatollahów. Takie działania okazały wolibańskiego, frontu walki z Izraelem. rewolucji poza gra- nice Iranu. się jednak niewystarczające. Warto też zwrócić uwagę na to, że infra- struktura wojskowa w miejscowości Al-Kiswa WRÓG U BRAM znajduje się w odległości 50 km od izraelskiej Pruski teoretyk wojny Carl von Clausewitz części Wzgórz Golan. Wojska Iranu mogły stwierdził, że wojna jest kontynuacją polityki więc znaleźć się w zasięgu ognia moździerzo- innymi środkami. Ta myśl jest ponadczasowa wego. Strategiczne znaczenie tego terytorium i można ją odnieść do konfliktu Izraela z Ira- jest niepodważalne, gdyż obsadzenie go poci- nem w Syrii. Tak, między tymi dwoma pań- skami ziemia–ziemia pozwoli na pokrycie stwami toczy się konflikt niskiej intensywności, ogniem całego Izraela.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 95

Premier Benjamin Netanjahu robi, co może, aby przekonać opinię publiczną o niebezpieczeństwie grożącym Izraelowi. PRZEZ OSTATNICH SZEŚĆ LAT DOSZŁO DO ZASADNICZEJ ZMIANY J.CARRIER/UN W STRATEGII IZRAELA W SYRII – OD POCZĄTKOWEJ POLITYKI NIEZAANGA- ŻOWANIA, PRZEZ OGRANICZONĄ INTER- WENCJĘ, PO AKTYWNE POWSTRZYMY- WANIE DZIAŁAŃ TEHERANU

Zdobycie kontroli nad rejonem w pobliżu miasta Abu wia sobie oswobodzenie tego terytorium spod izrael- Kamal, leżącego przy granicy syryjsko-irackiej, mogło- skich rządów. Do wzmocnienia sił irańskich w Syrii są by otworzyć korytarz prowadzący bezpośrednio do werbowani również szyiccy bojownicy z terytorium Pa- Wzgórz Golan. Efektem tego byłoby zapewnienie nie- kistanu i Afganistanu. Potencjalnych rekrutów kusi się zakłóconych dostaw uzbrojenia, doradców sił Ghods obietnicami zakwaterowania, miesięcznym wynagro- i Pasdaranów w bezpośrednie sąsiedztwo Izraela. dzeniem w kwocie 600 dolarów, a także późniejszym zatrudnieniem i stałym pobytem w Iranie. TEHERAN SIĘ ZBROI Teheran próbuje destabilizować pogranicze syryjsko- Iran systematycznie buduje potencjał pozwalający -izraelskie przez rekrutację syryjskich druzów i daw- na konfrontację z Izraelem. W marcu 2017 roku Ruch nych bojowników Ludowego Frontu Wyzwolenia Pale- Partii Wybrańców Boga (Harakat Hezbollah al-Nujaba) styny. Temu celowi służy umieszczenie tzw. doradców utworzył brygadę wyzwolenia Golanu, która za cel sta- sił Ghods na syryjskim terytorium i aktywacja komórek

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 96 STRATEGIE / BLISKI WSCHÓD

partyzanckich, które będą siać niepokój na granicy, zmuszając Izrael do utrzymywania IRAN CHCE WYKO- większych sił w tym rejonie. Iran ma już po- nad 70 tys. bojowników w Syrii: setki wła- snych żołnierzy, 7 tys. bojowników Hezbolla- RZYSTAĆ DESTABI- hu, tysiące afgańskich rekrutów z organizacji Liwa al-Fatemiyoun oraz ochotników z Iraku i Pakistanu. LIZACJĘ NA BLI- Najwyższy przywódca Iranu Ali Chamenei stwierdził, że kolejnym celem jego państwa będzie Jordania, gdyż „z Zachodniego Brzegu SKIM WSCHODZIE, Jordanu należy uczynić drugą Strefę Gazy”, aby nękać Izrael również na tym odcinku. ŻEBY ZDOBYĆ STRATEGIA POWSTRZYMYWANIA Izrael od lat przestrzega żelaznej zasady – nie POZYCJĘ pozwala na stacjonowanie irańskich oddziałów w odległości mniejszej niż 50 km od granicy. 2 grudnia 2017 roku lotnictwo wojskowe tego HEGEMONA kraju zaatakowało bazę w Al-Kiswie, położoną 14 km od Damaszku. Do operacji doszło nieca- ły miesiąc po prasowych doniesieniach o tym, W REGIONIE że powstaje tam irańska baza wojskowa. Atak nastąpił po przygotowaniach wywiadowczych opartych przede wszystkim na źródłach wywia- du elektronicznego, w szczególności zdjęciach czas występuje sam, musi więc działać z wy- satelitarnych ze stycznia, maja i października przedzeniem. Tamtejszy rząd jest zatem zmu- 2017 roku. Wcześniej w tym miejscu istniała szony do powstrzymywania sił irańskich z da- infrastruktura wojskowa syryjskich sił zbroj- la od swoich granic. Dlatego też prowadzi nych. Budynki miały służyć zakwaterowaniu konflikt o niskiej intensywności. co najmniej 500 żołnierzy i garażowaniu po- Strategia powstrzymywania polega zatem na jazdów. Planowano rozbudowę obiektu – po- aktywności na arenie politycznej w połączeniu wstały już kwatera dowództwa i wylano fun- z działaniem innymi środkami, takimi jak wojna damenty pod kolejne budynki. Wówczas było zastępcza w Syrii. Benjamin Netanjahu robi co pewne, że zostanie tam zorganizowana irań- może, aby przekonać opinię publiczną o niebez- ska wysunięta baza operacyjna. pieczeństwie, które stwarza Teheran. W listopa- Atak z grudnia 2017 roku odbił się szerokim dzie 2017 roku izraelscy politycy bardzo często echem w mediach, ale nie był czymś specjal- ostrzegali o zamiarach Iranu, planującego stwo- Najwyższy przywód- nym, jeśli chodzi o izraelsko-irańską rywalizację rzenie stałej bazy wojskowej w Syrii. Informacje ca Iranu Ali Chamenei stwier- w Syrii. To tylko element całościowej strategii o dążeniach do przeniesienia irańskich wojsk lą- dził, że kolejnym powstrzymywania Iranu, który puka do granic dowych i lotnictwa wojskowego w pobliże gra- celem jego pań- Izraela, ale także atak po raz pierwszy wykonany nic Izraela nie były traktowane poważnie. Nie stwa będzie Jordania, gdyż na dobrze znany i rozpracowany obiekt. wierzono także we wprowadzenie okrętów ma- „z Zachodniego Można to porównać do sytuacji, gdy Stany rynarki wojennej na Morze Śródziemne dzięki Brzegu Jordanu Zjednoczone powstrzymywały Związek Ra- wykorzystaniu infrastruktury portów syryjskich. należy uczynić drugą Strefę Gazy”, dziecki w czasach zimnej wojny. Waszyngton Powstrzymywanie Iranu nie przejawia się aby nękać Izrael budował sieć sojuszy – wtedy powstała Orga- w tak złożonych działaniach, jak te podejmo- również na tym nizacja Paktu Północnoatlantyckiego, Pakt wane wobec Związku Radzieckiego. Nie ma odcinku. Bezpieczeństwa Pacyfiku, Organizacja Paktu więc wydarzeń na kształt kryzysu rakietowe- Azji Południowo-Wschodniej i Organizacja go na Kubie czy wojny w Wietnamie. Opera- Paktu Centralnego. Izrael zaś przez dłuższy cje lotnicze mają na celu przerwanie dostaw

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 97

uzbrojenia dla libańskiego Hezbollahu i prób zadomo- jąc przeciwko temu na drodze dyplomatycznej i zara- wienia się żołnierzy Korpusu Strażników Rewolucji zem używając sił zbrojnych. Stara się też ograniczyć w Syrii, w bezpośrednim sąsiedztwie państwa Izrael. ilość sprzętu wojskowego dostarczanego Hezbollahowi. Atak na bazę w Al-Kiswie wskazuje, że jest to jednak Premier Benjamin Netanjahu ostrzega ponadto przed reakcja zachowawcza. Świadczyć o tym może kierowa- bezpośrednim zajęciem przez Iran pozycji bojowników nie kontrolowanych przecieków do prasy. Wystarczy za- samozwańczego Państwa Islamskiego w Syrii. uważyć, że informacja o budowie tamtejszego obiektu Państwo ajatollahów zamierza wykorzystać destabili- przedostała się do mediów w połowie listopada, a do zację na Bliskim Wschodzie, żeby zdobyć pozycję he- uderzenia w bazę doszło niespełna miesiąc później. Tak gemona w regionie. Dlatego chce brać udział w poli- długi czas był daniem szansy Irańczykom na opuszcze- tycznej, ekonomicznej i militarnej odbudowie Syrii. nie budynków, aby nie doszło do strat w ludziach Przywódcy Izraela wiedzą z kolei, że osiągnięcie takie- i eskalacji konfliktu. Zresztą premier Netanjahu i prezy- go statusu byłoby gwoździem do ich trumny i zagroże- dent Re’uwen Riwlin już w lipcu i sierpniu 2017 roku niem dla istnienia samego państwa. Przed Iranem długa ostrzegali, że instalacja irańskich stałych baz wojsko- droga: konieczność zdobycia istotnej przewagi w Syrii, wych w Syrii będzie mieć negatywne konsekwencje. podporządkowanie Iraku, rozmieszczenie wojsk przy Działania polityczne i militarne są prowadzone meto- granicy z Syrią i skupienie pod swoim przewodnictwem dycznie. Potwierdzeniem tego jest chociażby nalot na szyitów na Bliskim Wschodzie. Teheran jednak właśnie obiekt w Dżumarji, leżącej na północnych obrzeżach taki ma cel, gdyż dąży do stworzenia korytarza lądowe- Damaszku i mogącej służyć jako zaplecze logistyczne go do Morza Śródziemnego i do powstania regionu szy- dla sił irańskich, m.in. z racji zlokalizowanych tam ickiego półksiężyca od Iranu po Liban, czyli grupy ośrodka badawczego i kompleksu magazynowego. Jest państw o dominującej pozycji. Postawi to Izrael w bar- to miejsce projektowania pocisków rakietowych oraz dzo trudnej sytuacji, w jakiej ten kraj nie był od czasów składowania uzbrojenia i amunicji. Obiekt wojskowy na wojny Jom Kippur w 1973 roku. przedmieściach Al-Kiswy, który również zaatakowano, Tak jak Stany Zjednoczone powstrzymywały Związek może być wykorzystywany przez Pasdaranów albo jed- Radziecki poprzez sieć sojuszy, w której zdecydowanie nostki tworzone przez szyickich bojowników z Afgani- najważniejszą rolę odgrywało NATO, tak Izrael zabiega stanu lub Pakistanu. Podobno inspekcji prac w tej bazie o tworzenie koalicji, która powstrzyma Iran przed dal- dokonywał już dowódca Korpusu Strażników Rewolucji szymi działaniami. Dlatego też Netanjahu starał się nor- Islamskiej gen. Ghasem Solejmani. malizować stosunki międzypaństwowe z Turcją, a nawet poszedł dalej, wyciągając dłoń do bardziej umiarkowa- SYRYJSKIE POLE BITWY nych, jak to określono, państw arabskich. Mowa tutaj Przez ostatnich sześć lat doszło do zasadniczej zmia- o Arabii Saudyjskiej, która, podobnie jak Turcja, żywot- ny w strategii Izraela w Syrii – od początkowej polityki nie nie jest zainteresowana dominacją Iranu w regionie. niezaangażowania, przez ograniczoną interwencję, po Jeszcze kilka lat temu sojusz państwa Izrael z blokiem aktywne powstrzymywanie działań Teheranu. Momen- sunnickim był nie do pomyślenia. Wszystko po to, aby tem przełomowym było pokonanie Daesz w Syrii, ist- prowadzić ukrytą wojnę z Iranem na terytorium syryj- niała też obawa, że miejsce islamistycznych bojowni- skim, wojnę, na szczęście, zastępczą. ków zajmą Pasdarani. Powtarzane jak mantra słowa, że Względny spokój został zburzony po tym, gdy 10 lu- wojna domowa w Syrii nie leży w sferze zainteresowań tego 2018 roku runął na ziemię izraelski myśliwiec wie- Izraela, straciły na znaczeniu. Stało się jasne, że wynik lozadaniowy F-16I Sufa. To cena, jaką musiało zapłacić wewnętrznej rozgrywki w sąsiadującym kraju ma istot- tamtejsze lotnictwo za przeprowadzenie skomasowa- ne znaczenie. nych uderzeń na irańskie instalacje wojskowe na teryto- Rząd Benjamina Netanjahu nie wymyślił tego, że Iran rium Syrii. Przyczyną odwetowych operacji było naru- próbuje zainstalować w Syrii stałe bazy wojskowe. Szef szenie integralności terytorialnej Izraela przez irański sztabu Sił Obronnych Izraela Gadi Eisenkot, minister dron. Rozpoczęło się zatem uprawianie sofistyki me- obrony Awigdor Lieberman i premier ciągle powtarza- dialnej przez premiera Benjamina Netanjahu. Na Mona- ją, że nie pozwolą na rozmieszczenie irańskich baz lą- chijskiej Konferencji Bezpieczeństwa zapowiadał on dowych, morskich i lotniczych oraz placówek wywia- działania nie tylko wobec proirańskich sił w Syrii, lecz dowczych na syryjskim terytorium. Izrael stanowczo także przeciwko samemu Teheranowi. sprzeciwia się rosnącym wpływom Iranu w sąsiedniej Syrii i budowaniu tam obiektów wojskowych, występu- ANDRZEJ PAWŁOWSKI jest publicystą portalu Konflikty.pl

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 98 STRATEGIE / IRAN

TOMASZ OTŁOWSKI Wypalona rewolucja Duża armia, rozbudowany arsenał rakiet balistycznych oraz broń jądrowa to atuty Iranu, ale na niewiele się one zdadzą bez silnej, sprawnej gospodarki.

iedy kilka dni przed końcem 2017 ro- ewoluowanie w coś na kształt „irańskiej wio- ku doszło w Meszhedzie (stolicy sny”, szybko wypaliły się od wewnątrz? Jak prowincji Chorasan-e Razavi we się wydaje, odpowiadają za to głównie czynni- wschodnim Iranie, ważnym ośrodku ki mające swe źródła w sytuacji międzynaro- Kgospodarczym i religijnym) do spontanicznych dowej wokół Islamskiej Republiki Iranu (IRI) masowych demonstracji, które przerodziły się i w jej pozycji w regionie. w rozruchy i starcia z siłami bezpieczeństwa, świat wstrzymał oddech. Tym bardziej że nie- POLITYCZNY PATRONAT pokoje społeczne szybko rozprzestrzeniły się Rozwój wydarzeń na Bliskim Wschodzie niemal na cały kraj, a pierwotne hasła społecz- w ostatnich latach sprawił, że Iran stał się naj- no-ekonomiczne i bytowe zostały zastąpione większym beneficjentem burzliwych zmian twardymi postulatami politycznymi o jawnie geopolitycznych, które dokonują się w tej czę- antyreżimowym i antysystemowym wydźwię- ści świata. U progu 40. rocznicy powstania IRI

ku. W wielu starciach z siłami porządkowymi jest bowiem już tylko o krok od osiągnięcia NEWS AP/EBRAHIM NOROOZI/EAST demonstranci użyli broni palnej, co było głównych celów strategicznych, nakreślonych w Iranie ewidentną nowością. przez „ojców założycieli” teokratycznego Ira- Skala, zasięg oraz żywiołowość tych rozru- nu po rewolucji z 1979 roku. Najważniejsze chów wzbudziły u wielu obserwatorów i ko- jest uzyskanie kontroli politycznej nad za- mentatorów, nie tylko zachodnich, lecz także mieszkanymi przez szyitów rejonami Bliskie- arabskich i izraelskich, nadzieję na powtórze- go Wschodu, zwłaszcza nad tzw. szyickim nie się scenariusza sprzed niemal dekady, gdy półksiężycem, czyli obszarem rozciągającym Iranem wstrząsnęła pamiętna „zielona rewolu- się od Syrii i Libanu, przez Irak, aż po Iran. cja”, a kraj stanął na krawędzi wojny domo- Ten polityczny i ideologiczny patronat Te- wej. Obecne protesty w Iranie wygasły jednak heranu nad bliskowschodnimi szyitami ma być już w styczniu 2018 roku równie nagle, jak się z kolei kluczem do jego umocnienia w regio- pojawiły. nie. To także, w ocenie establishmentu poli- Aby stłumić tę rebelię, władze w Teheranie tycznego i religijnego IRI, niezbędny warunek nie musiały nawet podejmować drastycznych do zapewnienia prymatu irańskiej wizji teolo- środków, takich jak wprowadzenie stanu wy- gicznej w świecie islamu, czyli dominacji szy- jątkowego czy specjalne prerogatywy dla sił izmu. Analizując wydarzenia w regionie bezpieczeństwa. Co zatem sprawiło, że te spo- w ostatnich latach, trudno nie dostrzec, że re- łeczne niepokoje, mające przecież potencjał na wolucyjny Iran nigdy jeszcze, w ciągu czte-

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 99

WEWNĘTRZNE NAPIĘCIA SPOŁECZNO- -EKONOMICZNE I POLITYCZNE

NIE POZWOLĄ ekstremistyczna, wywodząca się ze skrajnych odłamów islamu sunnickiego (określanych przez Teheran mia- IRANOWI ZDOBYĆ nem takfirystów), stała się śmiertelnym wrogiem zwłaszcza dla szyitów w Iraku i Syrii. Iran podjął wów- STATUSU czas zdecydowane działania wymierzone w kalifat, udzielając szerokiego wsparcia państwom regionu MOCARSTWA przez niego zagrożonym. Równocześnie umiejętnie wykorzystał tę sytuację do zaprezentowania się spo- REGIONALNEGO łeczności międzynarodowej jako pragmatyczny i prze- widywalny gracz regionalny, skutecznie zwalczający zagrożenia terrorystyczne ze strony radykalnego sunni- rech dekad swego istnienia, nie był tak blisko osiągnię- zmu. A więc te same zagrożenia, wobec których od kil- cia tych celów. kunastu lat stoi również sam Zachód. Jakby tego było mało, pozycja i strategiczne znacze- Pozwoliło to na ocieplenie wizerunku Iranu w oczach nie IRI uległy znaczącemu wzmocnieniu po 2014 roku, zachodniej opinii publicznej, co dodatkowo wzmacniał kiedy region zaczął się zmagać z nowym zagrożeniem fakt, że urząd prezydenta IRI od 2013 roku pełni Hasan w postaci Państwa Islamskiego (IS). Jako organizacja Rouhani, polityk powszechnie uważany za umiarkowa-

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 100 STRATEGIE / IRAN

nego. W rezultacie Iran przestał być pariasem regionu bo dla nich obecna formuła porozumienia jest optymal- i awansował do roli poważnego partnera w walce z ter- na, co zresztą jest efektem ich mistrzowskich działań po- roryzmem i w staraniach na rzecz stabilizacji środowi- litycznych i dyplomatycznych. Teheran w latach 2014– ska międzynarodowego Bliskiego Wschodu. –2015 wykorzystał bowiem to, że ówczesnej amerykań- skiej administracji prezydenta Baracka Obamy tak BLISKOWSCHODNIA ZIMNA WOJNA bardzo zależało na zawarciu umowy z Iranem, że skłon- Taki obrót spraw jest jednak nie do zaakceptowania na była przymknąć oczy na braki w jej postanowieniach. dla wielu regionalnych aktorów sceny międzynarodowej, Dzisiaj ta niepewność co do dalszych losów JCPOA zwłaszcza arabskich, sunnickich monarchii regionu Za- sprawia, że zachodni inwestorzy (zwłaszcza wielkie toki Perskiej, z Arabią Saudyjską na czele. Rywalizacja międzynarodowe korporacje, niezbyt skłonne do zadzie- między Rijadem a Teheranem (a szerzej: między sunni- rania z Waszyngtonem) na razie omijają Iran szerokim tami a szyitami) narasta od dawna, coraz wyraźniej łukiem, a ambitne plany ekspansji ekonomicznej na Za- przekształcając się w geopolityczne współzawodnictwo chód wciąż są w zawieszeniu. o dominację w regionie. W wielu punktach Bliskiego Wschodu (Syria, Jemen, Liban, Irak) ta saudyjsko-irań- NIESPEŁNIONE NADZIEJE ska zimna wojna przerodziła się już w rzeczywiste, nie- Zapowiadane miliardowe korzyści z irańskiego otwar- rzadko bardzo gorące wojny zastępcze, gdzie lokalne si- cia się na świat i ze zniesienia sankcji wciąż są więc je- ły walczą ze sobą w imię szerszych interesów swych dynie pieśnią przyszłości. Bariery mają charakter wy- mocodawców i patronów z Rijadu lub Teheranu. Ale to łącznie polityczny, bo z formalnego punktu widzenia nic jednak Iran i jego miejscowi poplecznicy są stroną od- nie stoi na przeszkodzie, aby strumień inwestycji i fun- noszącą polityczne i militarne sukcesy oraz zyskującą duszy popłynął do kraju ajatollahów. Miliony Irańczy- punkty w rozgrywce z przeciwnikami, co zdecydowanie ków wciąż mają więc nadzieję, że już wkrótce uda im zwiększa zasięg strategicznego oddziaływania IRI się skonsumować te obiecane i oczekiwane ekonomicz- i sprzyja jej sprawie. To islamski, szyicki Iran jest dzisiaj ne owoce porozumienia ze światem. w geopolitycznej ofensywie w regionie, jego główni ad- Być może to właśnie te niespełnione wciąż nadzieje wersarze zaś – Arabia Saudyjska z jej sojusznikami, zwykłych mieszkańców na poprawę bytu stały się zasad- Izrael, a nawet Turcja – znajdują się w defensywie, co niczą przyczyną szybkiego wygaszenia niedawnych pro- próbują maskować improwizowanymi, „zdecydowany- testów. Najwyraźniej w Iranie nie ma jednak jeszcze po- mi” działaniami w swym otoczeniu (Rijad – w Jemenie, tencjału do wybuchu szerokiego społecznego buntu. a Ankara i Tel Awiw-Jaffa – w Syrii). Obecne władze w Teheranie najpewniej mają świado- Efektem takiej skutecznej strategii w polityce między- mość, że przywrócony po fali ostatnich rozruchów narodowej Teheranu stało się doprowadzenie do zawar- względny spokój społeczny ma kruche podstawy, czas cia w 2015 roku przełomowego porozumienia w sprawie działa zaś na niekorzyść rządzących. Dalsza niepewność irańskiego programu nuklearnego. Wspólny komplekso- wokół JCPOA wpływa niekorzystnie na sytuację gospo- wy plan działania (Joint Comprehensive Plan of Action darczą Iranu, ta z kolei wywołuje lub wzmacnia napięcia – JCPOA), zawarty przez Iran z globalnymi potęgami społeczne i związane z tym podziały polityczne. pod auspicjami Organizacji Narodów Zjednoczonych, Ryzyko takiego obrotu spraw jest tym większe, że sy- przewiduje zniesienie sankcji w zamian za stopniowe tuacja społeczno-ekonomiczna Iranu jest znacznie gor- ograniczanie aktywności Irańczyków w dziedzinie pro- sza niż jego pozycja międzynarodowa. Bezrobocie oscy- gramu nuklearnego. Choć układ formalnie wszedł w ży- luje między poziomem 12% (dane oficjalne) a nawet cie już niemal trzy lata temu, to jednak na razie nie 25% (nieoficjalne, choć zapewne bliższe stanowi fak- przyniósł poprawy sytuacji ekonomicznej. tycznemu), dotykając szczególnie młodych ludzi. Infla- Głównym powodem jest zmiana polityki Stanów cja ma wymiar dwucyfrowy i znacząco wpływa na obni- Zjednoczonych po objęciu urzędu prezydenta przez żenie stopy życiowej obywateli, a do tego dochodzą na- Donalda Trumpa. Nowa administracja USA krytykuje to rastające trudności w zaopatrzeniu w podstawowe porozumienie jako nieskuteczne i niepełne – jego treść towary konsumpcyjne. Większość gałęzi gospodarki jest i założenia nie dotyczą bowiem zaawansowanych i in- niedoinwestowana, a tym samym niewydolna, a ogólną tensywnie rozwijanych programów rakietowych Iranu. złą sytuację od kilku lat pogarszają relatywnie niskie ce- Waszyngton domaga się więc renegocjacji JCPOA, nie ny ropy i gazu na światowych rynkach. wykluczając nawet opcji jego jednostronnego zerwania. Pomimo tego duża część irańskiej klasy politycznej Irańczycy jednak nie godzą się na jakiekolwiek zmiany, odnosi się co najmniej niechętnie do perspektyw zaist-

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 101

dzi jego deregulacji – niezbędnej w warun- kach otwartej na zagraniczną konkurencję go- spodarki – wzbudzają popłoch w strukturach siłowych IRI. Zmiany w strukturze irańskiej gospodarki, zapowiedziane przez prezydenta Rouhaniego już u schyłku niedawnych zamieszek, polega- jące na zmniejszeniu wpływu Pasdaran i armii na ekonomię kraju, dolewają tylko oliwy do ognia. Z jednej strony być może udało się re- formatorom kupić w ten sposób nieco spokoju społecznego i złagodzić nastroje, z drugiej jednak plany te wywołały furię konserwaty- stów. Rouhani wie, że pozycja jego obozu słabnie, więc gra niezwykle ostro, wiele ryzy- kując. Konserwatyści rosną bowiem w siłę,

LOEY FELIPE/UN LOEY czego dowodem może być nie tylko umocnie- nie ich wpływów w parlamencie, lecz także np. odnotowywany w wielu regionach kraju liczniejszy zaciąg ochotników w szeregi ludo- nienia Iranu w gospodarce światowej. Dla tych wej milicji Basidż. ludzi – w większości skupionych wokół obozu Paradoksalnie narracji irańskich twardogło- tzw. konserwatystów – zatargi Teheranu z ad- wych sprzyja zaostrzenie stanowiska Wa- ministracją Donalda Trumpa to dar z niebios, szyngtonu wobec JCPOA. Konserwatyści hamujący „szatańskie zakusy” Zachodu i sun- irańscy, choć od początku byli przeciwni ja- Urząd prezydenta od 2013 roku pełni nickich Arabów wobec Iranu. Ważne w tym kimkolwiek układom z „wielkim szatanem”, szyicki duchowny kontekście jest to, że najzagorzalsi irańscy teraz skwapliwie wykorzystują nowe stanowi- Hasan Rouhani, po- konserwatywni krytycy polityki obozu prezy- sko USA do kreowania w swym przekazie po- lityk powszechnie uważany za umiar- denta Rouhaniego mają rozbudowane związki litycznym i propagandowym obrazu „zdradzo- kowanego. z tzw. trzecim sektorem irańskiej gospodarki, nego Iranu”, któremu źli Amerykanie unie- czyli jej częścią zarządzaną przez resorty siło- możliwiają rozwój ekonomiczny w kooperacji we – armię, służby bezpieczeństwa, ale przede ze światem, nieudolny zaś Rouhani nie umie wszystkim wszechpotężny Korpus Strażników sobie z tym problemem poradzić. I coraz wię- Rewolucji Islamskiej (Pasdaran). cej Irańczyków zdaje się w to wierzyć. Wewnętrzne napięcia społeczno-ekono- TRZECI SEKTOR miczne i polityczne w Iranie, które uwidoczni- Według pobieżnych i z oczywistych wzglę- ły się na tle noworocznych rozruchów, stawia- dów niemożliwych do weryfikacji szacunków ją zatem pod znakiem zapytania zdolność tego zachodnich analityków, ten „parapaństwowy” państwa do osiągnięcia statusu mocarstwa re- sektor irańskiej gospodarki odpowiada za oko- gionalnego. Duża armia, rozbudowany arsenał ło 40% PKB kraju (dla porównania: oficjalny rakiet balistycznych, zaawansowane prace nad sektor państwowy wytwarza około 35% pro- bronią jądrową oraz uzyskanie strategicznych duktu krajowego, a prywatny – zaledwie wpływów w kluczowych częściach regionu to 25%). To oczywiście tylko statystyki, które oczywiste atuty Iranu. Ale na niewiele się one nie pokazują jednak całej prawdy. Ów trzeci zdadzą bez silnej, sprawnej gospodarki i sta- sektor to głównie najwyżej rozwinięte i naj- bilnej sytuacji społeczno-politycznej. Historia bardziej dochodowe gałęzie irańskiej gospo- pokazuje bowiem, że niejedno wschodzące darki, takie jak energetyka, branże zbrojenio- imperium, o obiecującym potencjale geopoli- we i dotyczące projektów nuklearnych, ale tycznym, załamało się wskutek wewnętrznych także np. perspektywiczny rynek nieruchomo- napięć i konfliktów, zanim jeszcze utrwaliło ści komercyjnych. Nic dziwnego, że zapowie- na dobre swą potęgę.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 102 STRATEGIE / BLISKI WSCHÓD

MICHAŁ ZIELIŃSKI KONFLIKT BEZ ŻADNYCH REGUŁ

W dialekcie kurmandżi Rożawa oznacza po prostu „Zachód”. Paradoksalnie walki o Afrin mogą nie tylko zaważyć na losach syryjskich Kurdów, ale także podważyć pozycję ich zachodnich

sojuszników na arenie międzynarodowej. MICHAŁ ZIELIŃSKI

ożawa była stopniowo zasiedlana przez Kurdów nie Daesz, wyparły terrorystów z Kobane i wspólnie przy- już od czasów imperium osmańskiego, jednak stąpiły do kontrnatarcia. Świat obiegła informacja o po- w świadomości przeciętnego Europejczyka za- czątku końca samozwańczego kalifatu. istniała dopiero w drugiej połowie 2014 roku. To W ciągu trzech lat od opisanych wydarzeń sytuacja Rwłaśnie wtedy media zachodnie zaczęły transmitować w Rożawie uległa diametralnej zmianie. Kurdowie i Arabo- walki o leżące tuż przy syryjsko-tureckiej granicy Ajn wie z Syryjskich Sił Demokratycznych zostali najważniej- al-Arab, znane także jako Kobane. W świetle kamer oraz szymi sojusznikami Stanów Zjednoczonych w regionie przed międzynarodową widownią Kurdowie, bez wzglę- i wspólnym wysiłkiem zredukowali do minimum obszar du na płeć i wiek, przez ponad pół roku odpierali zajadłe kontrolowany przez tzw. Państwo Islamskie. Obecnie mię- ataki bojowników tzw. Państwa Islamskiego. Krwawe ob- dzy Syryjskimi Siłami Demokratycznymi a wojskami lojal- razy z tamtych dni zostały zapamiętane jako pierwsze nymi wobec prezydenta Baszszara Al-Asada dochodzi do istotne zwycięstwo nad terrorystami spod znaku czarnych regularnych tarć, które kilkukrotnie przybrały bardzo ostrą flag. Nie udałoby się tego osiągnąć, gdyby nie naloty pro- formę (jak w lutym tego roku, kiedy Amerykanie dokonali wadzone przez międzynarodową koalicję oraz niechętne, nalotu na rosyjskich kontraktorów usiłujących przełamać li- ale jednak dostarczone przez Turcję wsparcie. To właśnie nię demarkacyjną). Incydenty te bezpośrednio przekładają Turcy mimo bardzo skomplikowanych relacji z Kurdami się na stosunki pomiędzy USA i Rosją, ale uwaga opinii wpuścili na swoje terytorium cywilów uciekających z ob- międzynarodowej skierowana jest przede wszystkim na le- lężonego miasta, a po zabiegach dyplomatycznych Sta- żący znacznie dalej na zachód Afrin. nów Zjednoczonych otworzyli korytarze dla nadciągają- cej odsieczy. Oprócz kurdyjskich bojówek Partii Pracują- GAŁĄZKA OLIWNA cych Kurdystanu (PKK) i Peszmergów stanowiły ją Afrin jest oprócz Dżaziry i regionu Eufratu jednym również ugrupowania wchodzące w skład Wolnej Armii z trzech obszarów wchodzących w skład Rożawy. Mimo Syrii. Pod koniec stycznia 2015 roku siły te przełamały li- że praktycznie od niej odizolowany i otoczony przez siły

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 103

NA GRANICY SYRYJ- SKO-TURECKIEJ ZMIENIŁY SIĘ STRO- NY KONFLIKTU, ALE SAM PRZEBIEG WALK PRZYPOMINA 30 tys. żołnierzy). Mimo że niemal wszystkie kraje człon- WYDARZENIA kowskie NATO wyraziły zaniepokojenie atakiem przepro- wadzonym przez Turcję, ich działania ograniczają się je- SPRZED KILKU LAT dynie do zabiegów dyplomatycznych. Przedstawiciele Stanów Zjednoczonych zwrócili uwagę, że głównym ce- lem sojuszu w Syrii pozostają bojownicy Daesz. Brytyj- czycy zaznaczyli, że rozumieją chęć Turcji do zabezpie- rządowe, fundamentalistów oraz turecką armię, dotych- czenia granic, ale stawiają na rozwiązania niewymagające czas był uważany za jeden z najbardziej stabilnych regio- stosowania przemocy. Holendrzy zażądali wyjaśnień ze nów w Syrii. Sytuacja ta uległa zmianie w drugiej poło- strony NATO, a Niemcy wstrzymali program moderniza- wie stycznia 2018 roku wraz z rozpoczęciem operacji cji tureckich leopardów. W tym samym czasie Iran we- „Gałązka oliwna”. Obecnie od północy i zachodu na Kur- zwał do natychmiastowego przerwania operacji. Głos za- dów naciera turecka armia, od wschodu powiązane z nią brali także Rosjanie, którzy określili działania Turcji jako ramię Wolnej Armii Syryjskiej, a od południa terrory- szalone i zarazem uznali Amerykanów za winnych takie- styczne bojówki. Atak na Afrin został zainicjowany przez go obrotu spraw. Niemal równocześnie do Afrinu zaczęło Ankarę i jest wymierzony w kurdyjskie Powszechne Jed- napływać irańskie uzbrojenie oraz zaopatrzenie wysyłane nostki Obrony, które ze względu na swoje powiązania z rejonów kontrolowanych przez Damaszek. z PKK uznawane są przez Turcję za organizację terrory- styczną. Jego celem jest zabezpieczenie tureckich granic KTO PRZECIW KOMU oraz osłabienie wpływów Kurdów w regionie (zwłaszcza Sytuacja po drugiej stronie frontu jest równie skompli- po tym, jak Kurdowie rozpoczęli formowanie jednostek kowana. Oprócz niektórych pododdziałów Wolnej Armii ochrony pogranicza, które docelowo mają liczyć nawet Syryjskiej i fundamentalistów z Ahrar asz-Szam do

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 104 MICHAŁ ZIELIŃSKI Od wypracowania porozumienia między zaangażowanymi stronami, bądź jego braku, będzie zależeć wiele, nie tylko los Kurdów żyjących w Rożawie. Niezależnie od poglądów i układów politycznych trzeba pamiętać, że w każdej godzinie giną tam ludzie: żołnierze, bojownicy, kobiety i dzieci.

tureckiej ofensywy dołączyły organizacje przebywające w każdej godzinie giną ludzie: żołnierze, bojownicy, ko- na terenie prowincji Idlib. Miejsce to jest zdominowane biety i dzieci. Do 20 lutego 2018 roku ten konflikt po- przez bojówki powiązane z Al-Kaidą, w tym przez ter- chłonął już przynajmniej 600 ludzkich istnień. Przynaj- rorystyczną supergrupę Hajat Tahrir asz-Szam. Trudno mniej jedna trzecia z nich to cywile. jednoznacznie stwierdzić, w jakim stopniu decyzje te Walki mają bezpośrednie przełożenie na bezpieczeń- wynikają z samodzielnej inicjatywy dżihadystów, jednak stwo w innych regionach Syrii oraz wewnętrzną integral- niemal natychmiast spotkały się z odpowiedzią syryj- ność sojuszu północnoatlantyckiego, dlatego ich deeska- skiego i rosyjskiego lotnictwa. Mniej bezpośrednio do lacja leży w interesie nie tylko Kurdów i ich sojuszników. działań w Syrii włączył się także Chel ha-Awir, korpus Zadanie to nie będzie jednak łatwe. Kurdowie, pozostają- powietrzny Sił Obronnych Izraela, który pomimo sym- cy w sojuszu z USA, walczą z Turcją, państwem człon- patii dla Kurdów zaczął razić cele powiązane z syryj- kowskim NATO. Tych pierwszych wspiera Iran przy ci- skim rządem oraz z Iranem. Podobne incydenty zdarza- chej akceptacji Rosji, ci drudzy otwarcie prowadzą dzia- ły się już w przeszłości, ale właśnie teraz doskonale wi- łania wspólnie z fundamentalistami. Z kolei Kurdom jest dać, jak bardzo skomplikowane i niejednoznaczne są niesiona pomoc za aprobatą Damaszku, którego siły regionalne sojusze. w tym samym czasie są atakowane przez kibicujący Oprócz oczywistych korzyści, które z rozwoju wyda- Kurdom Izrael. Kilkaset kilometrów dalej na wschód ci rzeń czerpią Iran i Rosja, zaangażowanie kurdyjskich sami Kurdowie ścierają się z siłami lojalnymi względem Powszechnych Jednostek Obrony w obronę Afrinu prze- Baszszara Al-Asada i rosyjskimi najemnikami. Cały ten kłada się na walkę z bojownikami Daesz. Mimo starań układ może być tak samo trudny do zrozumienia, jak bar- międzynarodowej koalicji, leżąca na wschodzie Syrii dzo zagmatwany jest konflikt o Afrin. Jeszcze większą prowincja Dajr az-Zaur wciąż pozostaje pod częściową konsternację wywołuje to, że przebieg starć jest coraz kontrolą tzw. Państwa Islamskiego. Decyzja o przerzu- mniej przejrzysty nie tylko dla opinii publicznej, lecz tak- ceniu części sił z tego regionu pozwala terrorystom na że dla strzelających do siebie stron. ZAPRASZAMY DO PRENUMERATY złapanie oddechu i przegrupowanie oddziałów. Mimo protestów w innych częściach Rożawy Kurdowie nie łudzą się, że Stany Zjednoczone militarnie zaangażu- NARASTAJĄCA KONSTERNACJA ją się w jakikolwiek konflikt z Turcją. Podobnie zakłada REDAKCYJNEJ Na granicy syryjsko-tureckiej zmieniły się strony kon- prezydent Erdoğan, który już kilkukrotnie wzywał Ame- fliktu, ale sam przebieg walk przypomina wydarzenia rykanów do wycofania się z najbardziej kluczowych dla Koszt 1 egzemplarza „Polski Zbrojnej” – 6,50 zł. sprzed kilku lat. Tureccy żołnierze starają się wedrzeć na niego miast, w tym do opuszczenia zajmowanego przez terytorium kontrolowane przez Kurdów, nad głowami ob- siły koalicji Manbidżu. W historii sojuszu nie zdarzyła się serwujących ich reporterów latają nowoczesne myśliwce, jeszcze sytuacja, w której interesy jego najważniejszych a horyzont przysłania gęsty, czarny dym. W tym samym członków były ze sobą tak sprzeczne. Iran i Rosja na pew- czasie przez ulice przygranicznych miast przechodzą ko- no nie przepuszczą okazji do ugrania własnych interesów, lejne manifestacje. Część protestujących w geście popar- dlatego od wypracowania porozumienia bądź jego braku cia dla Recepa Tayyipa Erdoğana przytwierdza do skute- będzie zależeć wiele, nie tylko los Kurdów żyjących rów gałązki oliwne i wiwatuje na cześć swojego wodza. w Rożawie. Inni, okryci zielono-czerwono-żółtymi flagami, domaga- Zdjęcia Kurdów z Syryjskich Sił Demokratycznych zostały ją się powstrzymania ofensywy. Niezależnie od poglądów, wykonane podczas zeszłorocznych walk o Ar-Rakkę.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA www.polska-zbrojna.pl

magazyn publicystyczny o polskiej armii

ZAPRASZAMY DO PRENUMERATY REDAKCYJNEJ Koszt 1 egzemplarza „Polski Zbrojnej” – 6,50 zł. Warunkiem wysyłki egzemplarzy jest złożenie zamówienia na adres [email protected] lub telefonicznie: 261-840-400 oraz wpłata odpowiedniej kwoty na nasze konto: 23 1130 1017 0020 1217 3820 0002

Wojskowy Instytut Wydawniczy Al. Jerozolimskie 97, 00-909 Warszawa 106 STRATEGIE / AZJA ŚRODKOWA

Spotkanie prezydenta Ta- dżykistanu Emoma- liego Rahmona z Wła- dimirem Putinem, Duszanbe, luty 2017 roku.

ROBERT SENDEK

Wybrany rozgrywa PRESIDENT OF RUSSIA partię życia

Obawiając się opozycji w kraju oraz islamistów, prezydent Tadżykistanu umacnia władzę i zacieśnia współpracę wojskową z Federacją Rosyjską.

adżycki dramaturg o osobliwie dla Polaka Azji Środkowej. Znany jest przykład zmarłego w 2006 ro- brzmiącym nazwisku Abdugaffor Abdudżabbor ku prezydenta Turkmenistanu Saparmyrata Nyýazowa, pod koniec 2017 roku opublikował sztukę te- na którego cześć zmieniano nazwy miesięcy i jeszcze atralną. Nie byłoby w tym nic dziwnego, gdyby za życia wzniesiono mu ogromny, pozłacany pomnik. Tpisarz nie sugerował w niej, że władza prezydenta Emo- Sztuka Abdudżabbora doskonale wpisuje się w coraz malego Rahmona pochodzi od samego Boga. Jak dono- mocniej rysujący się w Tadżykistanie kult jednostki. si lokalna prasa, autor spektaklu „Wybrany” w 15 sce- Pieśń wychwalającą Rahmona, którą napisał Ramazon nach zarysowuje nowszą historię Tadżykistanu – od Rahimow, minister spraw zagranicznych Tadżykistanu, 1992 roku, od momentu, gdy Rahmon został głową pań- wykonywały miejscowe gwiazdy estrady. Padają w niej stwa; ukazuje drogę prezydenta do wielkości i skalę jego słowa, że prezydent zasługuje na godność szacha, trady- zasług dla państwa i narodu. cyjny tytuł władców perskich. Utwór zatytułowano Takie peany na cześć panującego nie są niczym dziw- „Peszwoi millat”, czyli „Przywódca narodu”. Jest to nym ani w samym Tadżykistanie, ani w całym regionie o tyle ważne, że miejscowy parlament takie miano przy-

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 107

Amerykanie w ramach programu walki z ter- roryzmem szkolili m.in. tadżyckich specjalsów. MEDIA DONOSZĄ, ŻE W CIĄGU 2017 ROKU ROSJANIE PRZEKAZALI TADŻYKISTANOWI SPRZĘT WOJSKOWY WARTOŚCI OKOŁO 122 MLN DOLARÓW

cji. Ostatnie wybory prezydenckie (2013) Rahmon wy- grał bez najmniejszych problemów – zgarnął niemal 84% głosów. Obecna, siedmioletnia kadencja upływa w 2020 roku,

US DOD a że politykowi przybywa lat, więc konieczne było jesz- cze jedno referendum, pozwalające na bezproblemowe przekazanie władzy w ramach prezydenckiej rodziny. Tym komentatorzy tłumaczą przeprowadzenie głosowa- znał prezydentowi Tadżykistanu w 2015 roku. Od tego nia w 2016 roku: za zgodą wyborców obniżono wów- czasu prezenterzy w tadżyckiej telewizji przed każdą czas minimalny wiek dla kandydata na urząd prezyden- wzmianką o głowie państwa obowiązkowo wygłaszają ta z 35 do 30 lat. Rahmon ma syna Rustama, który formułkę: „twórca pokoju i jedności narodowej – przy- w 2020 roku skończy 33 lata, więc w roku wyborczym wódca narodu, prezydent Tadżykistanu, czcigodny Emo- byłby za młody, by w zgodzie ze starymi przepisami mali Rahmon”. startować na urząd.

OBY ŻYŁ WIECZNIE GENERAŁ I PUŁKOWNIK Emomali Rahmon rządzi Tadżykistanem nieprzerwa- Rahmon rządzi krajem, który jest środkowoazjatycką nie od 1992 roku. Najpierw jako przewodniczący Rady beczką prochu. Nie licząc sąsiedniego, zniszczonego Najwyższej, a od 1994 roku jako prezydent. Oprócz nie- wojną Afganistanu, Tadżykistan jest najbiedniejszym go jeszcze tylko prezydent Kazachstanu Nursułtan państwem regionu. Znaczną część gospodarki (nawet Nazarbajew należy do starej gwardii byłych urzędników do 30%) stanowią przelewy finansowe Tadżyków pra- sowieckich w Azji Środkowej, którzy sięgnęli po władzę cujących za granicą, głównie w Rosji. W kraju w rodzimych republikach, gdy rozpadał się Związek co i rusz odżywa wewnętrzny konflikt z islamistami. Radziecki. Od tego czasu Rahmon postępuje zgodnie Rahmon długo próbował balansować między mocar- ze starą zasadą wszystkich satrapów i władzy raz zdoby- stwami, chcąc wywalczyć sobie możliwie dużo nieza- tej oddać nie zamierza. Temu celowi służyły m.in. orga- leżności. Okazją do tego była amerykańska interwencja nizowane w kluczowych momentach referenda. Naj- w Afganistanie po zamachach z 11 września 2001 roku. pierw, w 1999 roku przeprowadzone zostało głosowanie Prezydent rozpoczął wówczas współpracę z Ameryka- w sprawie wydłużenia kadencji prezydenta z pięciu lat nami, którzy w ramach programu walki z terroryzmem do siedmiu. Potem, w 2003 roku, zniesiono art. 65 obo- szkolili m.in. tadżyckich specjalsów. Z czasem jednak, wiązującej konstytucji, ograniczający liczbę jego kaden- kiedy Stany Zjednoczone zmniejszyły swe zaangażowa-

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 108 STRATEGIE / AZJA ŚRODKOWA

TADŻYKISTAN JEST JEDNYM Z NAJBIED- NIEJSZYCH KRAJÓW nie w regionie, głównym partnerem emigranta Dżajhuna Nasimiego Tadżyków została Rosja. REGIONU. ZNACZNĄ o bliźniakach, których rozdzieliły Dużo problemów sprawia Rahmo- CZĘŚĆ JEGO GOSPO- tragiczne wydarzenia czasów wojny nowi opozycja polityczna, skupiona DARKI – NAWET domowej w Tadżykistanie. Bracia głównie wokół Islamskiej Partii Od- spotykają się po latach w Afganista- rodzenia Tadżykistanu, uznawanej DO 30% – STANOWIĄ nie: jeden z nich jest amerykańskim za ugrupowanie islamistyczne. O ile PRZELEWY FINANSO- żołnierzem, drugi – bojownikiem w sąsiednich republikach środkowo- WE TADŻYKÓW PRACU- walczącym po stronie talibów. azjatyckich tego typu działalność jest zakazana, o tyle w Tadżykista- JĄCYCH ZA GRANICĄ, BRATERSKA nie ta partia mogła działać legalnie. GŁÓWNIE W ROSJI POMOC Z PÓŁNOCY Wynikało to z ustaleń, jakie zapadły Zacieśnieniu współpracy między podczas rozmów kończących krwawą wojnę domową Rosją a Tadżykistanem służą dość częste wzajemne wi- w czerwcu 1997 roku. W kolejnych latach ugrupowanie zyty dyplomatów. W lutym 2017 roku do Duszanbe po- to mogło wystawiać własnych kandydatów do parlamen- jechał Władimir Putin, w lipcu – szef rosyjskiej dyplo- tu. I nawet jeśli ostatecznie w kolejnych wyborach nie macji Siergiej Ławrow, jesienią zaś wybrał się tam szef zdobywało znaczącego poparcia, to i tak było główną rosyjskiego ministerstwa obrony Siergiej Szojgu. partią opozycyjną. W kraju nie było jednak spokojnie. W międzyczasie Rahmon spotkał się z Putinem w Soczi. Zwłaszcza na wschodzie dochodziło do walk, jak np. Dla Tadżykistanu Federacja Rosyjska jest partnerem w 2010 roku, kiedy polowym komendantom udało się strategicznym pod każdym względem – ekonomicznym, m.in. zestrzelić rządowy śmigłowiec. politycznym i wojskowym. Z kolei dla Moskwy ten Zdarzały się jednak bardziej spektakularne historie, biedny kraj jest ważny ze względu na położenie niemal takie jak bunt gen. Abdulhalima Nazarzody, który z ra- w samym sercu Azji Środkowej. mienia Islamskiej Partii Odrodzenia Tadżykistanu pełnił Podczas ubiegłorocznych rozmów tadżycko-rosyj- funkcję wiceministra obrony Tadżykistanu. Na początku skich zapadło wiele ważnych decyzji. Jedną z nich było września 2015 roku został on oskarżony o przygotowa- podjęcie ściślejszej współpracy wojskowej. Ustalony zo- nie islamistycznego zamachu stanu. Doszło wówczas do stał m.in. program wspólnej modernizacji armii Tadży- starć, generał zginął, jego bojówki zaś zostały rozbite. kistanu, wysunięto propozycję stworzenia połączonej Pojawiają się jednak głosy, że cała historia została ukar- grupy wojsk. Ma to służyć zwiększeniu kontroli na new- towana przez siły rządowe dążące do delegalizacji ralgicznej granicy z Afganistanem. islamistów. Rzeczywiście, działalność Islamskiej Partii Media donoszą, że w ciągu 2017 roku Rosjanie prze- Odrodzenia Tadżykistanu została ostatecznie zakazana kazali Tadżykistanowi sprzęt wojskowy wartości około pod koniec września 2015 roku. 122 mln dolarów. W grudniowej dostawie znalazły się O tym, że w Tadżykistanie źle się dzieje, świadczy tak- m.in. trzy czołgi T-72B1, dziewięć pojazdów BTR-80, że historia szefa tadżyckiego OMON-u, płk. Gulmuroda BTR-70 i BMP-2, trzy haubice D-30 i trzy armaty prze- Halimowa. To bardzo barwna, a jednocześnie charakte- ciwlotnicze 23M1, śmigłowce Mi-24 i Mi-8, a także rystyczna dla Tadżykistanu postać. Halimow miał za so- sprzęt medyczny i topograficzny, części zapasowe, środ- bą m.in. służbę w gwardii prezydenckiej, ale także orga- ki łączności oraz znaczna ilość amunicji. nizowane przez Amerykanów kursy dla antyterrorystów. Takie przekazywanie broni to jedno, druga kwestia Jako członek sił specjalnych, brał udział w walkach zaś to okresowe przerzucanie rosyjskiego sprzętu do Ta- ze zbrojną opozycją i dosłużył się stopnia pułkownika. dżykistanu, m.in. w ramach manewrów prowadzonych Wiosną 2015 roku uciekł z kraju i przedostał się do wspólnie z tamtejszą armią oraz innymi państwami nale- Syrii, gdzie walczył i został nawet ministrem wojny Pań- żącymi do Organizacji Układu o Bezpieczeństwie Zbio- stwa Islamskiego. Podobno zginął podczas jednego z na- rowym (OUBZ). Jest to tym łatwiejsze, że w Tadżyki- lotów sił rosyjskich we wrześniu 2017 roku. stanie działa 201 Baza Wojskowa, uważana za najwięk- Ta historia pokazuje, że Tadżykistan nie jest w stanie szą lądową rosyjską jednostkę znajdującą się poza utrzymać przy sobie ludzi takiego pokroju. Według sza- granicami Federacji Rosyjskiej. Manewry sił operacyj- cunków, do Państwa Islamskiego miało przystać nawet nego reagowania państwa OUBZ odbyły się na tadżyc- 2 tys. Tadżyków. Pewnego rodzaju podsumowaniem te- kim poligonie Harbmajdon w listopadzie 2017 roku, go wewnętrznego pęknięcia w miejscowym społeczeń- a wiosną i latem tamtego roku wspólne ćwiczenia pro- stwie jest film zrealizowany w USA przez tadżyckiego wadziły tam wojska Rosji i Tadżykistanu.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA www.polska-zbrojna.pl

źródło wiedzy o uzbrojeniu, taktyce pola walki i szkoleniach

ZAMÓW PRENUMERATE TEL. +48 261 840 400 Wojsko Polskie Wasza sila – Nasze bezpieczenstwo´

Polecam! Krzysztof Wilewski, redaktor wydawniczy 110 STRATEGIE / EUROPA

ŻOŁNIERZ 1 Pułku Spadochroniarzy Piechoty Morskiej w Bajonnie we Francji.

TADEUSZ WRÓBEL SIŁA SPECJALSÓW

Francja planuje wydać ćwierć miliarda euro na wyposażenie wojsk specjalnych. GETMILITARYPHOTOS/FOTOLIA

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 111

rancuscy specjalsi są najbardziej zapracowani ze Inny słaby punkt tamtejszych sił zbrojnych to brak bez- wszystkich żołnierzy tamtejszych sił zbrojnych. załogowych statków powietrznych, zwłaszcza klasy Wiceadmirał Laurent Isnard, stojący na czele Do- MANE. Dlatego Francuzi muszą korzystać ze wsparcia wództwa Operacji Specjalnych (Commandement Amerykanów w akcjach przeciw terrorystom w Afryce. Fdes opérations spéciales – COS), na spotkaniu z komisją Isnard powiedział zatem parlamentarzystom, że wojska obrony izby niższej Zgromadzenia Narodowego 19 grud- specjalne potrzebują dronów nie tylko służących do roz- nia 2017 roku podał, że dowodzi 800 żołnierzami w ope- poznania, lecz także uzbrojonych. Jak podkreślił, taki racjach zagranicznych, w tym 600 z wojsk specjalnych – sprzęt zapewni Francuzom strategiczną autonomię od so- to 10% sił francuskich w tych misjach. jusznika zza Atlantyku. Wiceadmirał ujawnił zatem, że Specjalsi znad Sekwany są aktywni w różnych miej- wojska specjalne zamierzają uruchomić procedurę zaku- scach na świecie – w regionie Sahelu w Afryce czy w Le- pu bezzałogowców klasy MANE, zdolnych przebywać wancie, jak historycznie określa się rejon Bliskiego w powietrzu do sześciu godzin, o zasięgu do 100 km. Wschodu nad wschodnimi wybrzeżami Morza Śródziem- Drony te będą mogły prowadzić wywiad elektroniczny nego. Żołnierze francuskich wojsk specjalnych zwalczają oraz przenosić lekkie uzbrojenie i minidrony. Szef COS tam ekstremistyczne ugrupowania, takie jak tzw. Państwo podkreślał, że do obsługi takiego sprzętu wystarczy tylko Islamskie. To są długie kampanie wojenne, a nie szybkie, trzech żołnierzy, podczas gdy kupione przez siły po- krótkie rajdy. Ponadto współcześni przeciwnicy specjal- wietrzne reapery wymagają skomplikowanego naziemne- sów często dysponują ciężkim uzbro- go zabezpieczenia logistycznego. Inna jeniem i korzystają z mediów społecz- WSPÓŁCZEŚNI PRZE- pilna potrzeba, na którą zwrócił uwa- nościowych. Bitwę o iracki Mosul wi- CIWNICY SPECJAL- gę Isnard, to nowy sprzęt do łączności ceadmirał Isnard określił np. jako dalekiego zasięgu, kompatybilny kombinację Stalingradu i Twittera. SÓW CZĘSTO DYSPO- z tym posiadanym przez wojska spe- Dlatego wojska specjalne potrzebują NUJĄ CIĘŻKIM UZBRO- cjalne i tajne służby sojuszników. coraz bardziej nowoczesnego uzbroje- JENIEM I KORZYSTAJĄ Doświadczenia z misji wykazały, że nia i sprzętu. To ma być jeden z prio- francuskie wojska specjalne potrzebują rytetów w nowym planie rozwoju Z MEDIÓW SPOŁECZ- nowych pojazdów różnych klas. Nie- francuskich sił zbrojnych w latach NOŚCIOWYCH stety w lutym 2017 roku zwrócono 2019–2025. producentowi, Renault Truck Defense, 25 z 202 zamówionych ciężkich wozów na podwoziu ZMIANY NA NIEBIE Sherpa, bo ich użytkowanie uznano za niebezpieczne. Po Szef COS poinformował parlamentarzystów, że w bu- wprowadzeniu poprawek będą one znów dostarczone woj- dżecie zaplanowano 250 mln euro na doposażenie wojsk sku w czerwcu 2018 roku, a całość zamówienia zostanie specjalnych. Przyznał też, że są pewne opóźnienia w mo- zrealizowana nie wcześniej niż do końca 2019 roku. dernizacji technicznej ich sprzętu. Planuje się zakup śmi- Z kolei projekt lekkiego pojazdu dla specjalsów typu głowców wielozadaniowych NH90 w odpowiedniej wer- Buggy, również opracowywany przez Renault Truck De- sji, które mają zastąpić caracale. Według danych z 1 lipca fense, jest dopiero w fazie prototypu. Dostawy tych wozów 2017 roku, lotnictwo wojsk lądowych Francji oraz siły po- nie rozpoczną się zatem wcześniej niż w 2020 roku. Woj- wietrzne miały po osiem tych maszyn. Przed kilkoma mie- skowi chcą też kupić opancerzone samochody cywilne siącami w prasie francuskiej pojawiły się jednak informa- (30 sztuk), tak by operatorzy mogli dyskretnie poruszać cje o nie najlepszym ich stanie. się w terenie zurbanizowanym w czasie operacji prowa- Wszystkie caracale wojsk lądowych miałyby zatem zo- dzonych z wojskami specjalnymi sojuszników lub lokalny- stać przekazane siłom powietrznym. Isnard zwrócił uwa- mi grupami zbrojnymi. gę, że w pułku lotniczym w Pau, który współpracuje Już w tym roku specjalsi dostaną miniaturowy okręt z wojskami specjalnymi, są aż trzy typy śmigłowców ma- podwodny trzeciej generacji (propulseur sous-marins de newrowych – Caracal, Puma i Cougar. Unifikacja sprzętu troisième génération – PSM-3G). Dzięki niemu możliwe latającego w tej jednostce obniżyłaby koszty obsługi będzie dostarczenie komandosów morskich w pobliże ce- i szkolenia. Jak stwierdził wiceadmirał, żałuje on, że we lów na wrogich wybrzeżach. Mieszczący prawdopodobnie Francji nie ma też programu ciężkiego śmigłowca. Więk- sześciu ludzi PSM-3G ma być transportowany przez nowe szość państw zachodnich, takich jak USA, Niemcy, Wiel- francuskie atomowe okręty podwodne typu Barracuda ka Brytania, Holandia, Włochy i Hiszpania, posiada bo- (pierwsza jednostka „Suffren” zostanie przekazana mary- wiem takie maszyny. narce wojennej w 2019 roku), a także przez desantowce

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA Planuje się zakup śmi- głowców wielozadanio- 112 STRATEGIE / EUROPA wych NH90 w odpowied- niej wersji, które mają zastąpić caracale.

PERSONEL PODLEGŁY DOWÓDZTWU OPERACJI SPECJALNYCH LICZY OKOŁO 3900 ŻOŁNIERZY SŁUŻBY CZYNNEJ I 400 REZERWISTÓW.

Komando Hubert, pododdział nurków bojowych Sherpa Light 4x4 RENAULT TRUCK DEFENSE TRUCK RENAULT do misji podwodnych Po wprowadzeniu poprawek ciężkie wozy Okręt podwodny PSM-3G i antyterrory- na podwoziu Sherpa będą znów dostarczone stycznych dostarczy komandosów morskich wojsku w czerwcu 2018 roku, a całość zamówienia zostanie zrealizowana

MARINE NATIONALE (3) MARINE NATIONALE w pobliże celów na wrogich wybrzeżach. nie wcześniej niż do końca 2019 roku.

typu Mistral. Z PSM-3G wiąże się też program dotyczący przyznanych siłom powietrznym. Eskadra ma do dyspozy- suchego doku (Dry Deck Shelter – DDS), który ma pełnić cji samoloty C-130H Hercules, C-160 Transall i DHC-6. dla niego taką samą funkcję jak hangar dla śmigłowca po- Według zapowiedzi wiceadmirała Isnarda, w latach 2019– kładowego. Dok z miniokrętem wewnątrz będzie przymo- 2022 otrzyma ona pięć zmodernizowanych herculesów, cowany do kadłuba barracudy i połączony z nią śluzą, a C-160 zostaną wycofane ze służby do 2023 roku. W ba- przez którą komandosi będą mogli się przedostawać do je- zie w Cazaux stacjonuje 1/67 Eskadra Śmigłowców z cara- go wnętrza. calami, która w grudniu 2017 roku osiągnęła formalnie pełną zdolność do działań z wojskami specjalnymi. Poza WZMOCNIONE SIŁY tym około setki osób przydzielonych do COS pochodzi Inwestycje w wyposażenie to kolejny etap rozwoju fran- z innych jednostek sił powietrznych. cuskich wojsk specjalnych. W ramach planu rozwoju sił Około 200 etatów przydzielono marynarce wojennej zbrojnych w latach 2014–2019 nastąpiło już bowiem ze względu na wzmocnienie jednostek specjalnych. Dzięki wzmocnienie kadrowe. Co ciekawe, te jednostki nie stano- temu 1 września 2015 roku utworzono 7 Komando „Pon- wią odrębnego rodzaju sił zbrojnych, lecz wchodzą chardier”, jednostkę zabezpieczenia i wsparcia logistyczne- w skład trzech ich rodzajów i operacyjnie podlegają, utwo- go dla pozostałych sześciu jednostek specjalnych francu- rzonemu w 1992 roku po doświadczeniach z pierwszej skiej marynarki. Najbardziej jest znane komando Hubert, wojny nad Zatoką Perską, Dowództwu Operacji Specjal- pododdział nurków bojowych do misji podwodnych i anty- nych. Większość personelu COS wywodzi się z wojsk lą- terrorystycznych. Specjalnością komand Jaubert i Trepel są dowych, w których w latach 2014–2016 liczba specjalsów działania szturmowe i zwalczanie terroryzmu, a Penfente- wzrosła o 430 żołnierzy. Od 1 czerwca 2016 roku funkcjo- nyo zajmuje się rozpoznaniem. Misją komanda Montfort nuje Dowództwo Lądowych Wojsk Specjalnych w Pau, jest udzielanie wsparcia i niszczenie celów na odległość. któremu podlegają cztery jednostki: 1 Pułk Spadochronia- Kieffer natomiast jest jednostką dowodzenia, wsparcia ope- rzy Piechoty Morskiej w Bajonnie, 4 Pułk Śmigłowców racyjnego i zaawansowanych technologii. Wojsk Specjalnych w Pau, 13 Pułk Dragonów Spadochro- W 2014 roku etat jednostek podporządkowanych Do- niarzy w Martignas-sur-Jalle oraz kompania dowodzenia wództwu Operacji Specjalnych oraz jego samego przewi- i łączności wojsk specjalnych w Pau. dywał 3196 stanowisk dla żołnierzy służby czynnej, w tym Do COS przydzielono 750 osób spośród personelu sił 256 w sztabach. Faktycznie było obsadzonych 3019 z nich. powietrznych, w tym 640 służących w jednostkach spe- Wieloletni program (2014–2019) zakładał zwiększenie cjalnych. Dwie z nich stacjonują w bazie lotniczej w Orle- etatu o co najmniej 700 stanowisk dla służby czynnej. anie: 250-osobowe 10 Komando Spadochronowe Lotnic- Podczas grudniowego posiedzenia komisji parlamentarnej twa (liczebność zwiększy się do 280 osób) oraz 3/16 Eska- wiceadmirał Laurent Isnard podał jednak, że personel dra Transportowa „Poitou”, do której trafiła większość podległy Dowództwu Operacji Specjalnych liczy teraz z około 240 nowych stanowych stanowisk dla specjalsów około 3900 żołnierzy służby czynnej i 400 rezerwistów.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA STRATEGIE / ANATOMIA WOJNY WSPÓŁCZESNEJ 113

TOMASZ OTŁOWSKI Prywatne armie

Kto dziś prowadzi wojny? Regularne siły zbrojne czy organizacje paramilitarne i najemnicy, którzy formalnie nie mają nic wspólnego z państwem agresorem?

ermin „hybrydyzacja konfliktów” już nieroze- Hezbollah w Libanie realizujące interesy Iranu – to tyl- rwalnie kojarzy się przede wszystkim z osła- ko niektóre (i najbardziej ostatnio znane) przykłady za- wionymi „zielonymi ludzikami” z Krymu, czyli stosowania tego mechanizmu w praktyce. rosyjskimi żołnierzami operującymi w lutym Ale opisywane zjawisko nie ogranicza się tylko do T2014 roku pod fałszywą flagą i realizującymi interesy wykorzystywania przez państwa dokonujące faktycznej swego państwa niejako incognito. To, co działo się przed agresji różnych lokalnych „proxies”. To również np. czterema laty na Krymie, rzeczywiście jest dobrym przy- gwałtowny w ostatnich latach renesans starej jak świat kładem żywiołowego procesu, który można nazwać para- profesji najemników. „Psy wojny” znowu mają dziś swój militaryzacją współczesnych konfliktów militarnych. Jak dobry czas, a popyt na ich usługi rośnie z roku na rok. już wiemy, samo zjawisko hybrydyzacji ma służyć wła- Coraz częściej tworzą oni całe armie, doskonale uzbrojo- śnie temu, aby skutecznie rozmyć dotychcza- ne i wyposażone nawet w broń ciężką, któ- sową wyłączną odpowiedzialność państw, re są wcielane do regularnych państwo- również prawnomiędzynarodową, za prowa- wych sił zbrojnych jako ich uzupełnienie dzenie wojen. Mechanizm ten pozwala po- i wzmocnienie – tak jak kontyngent najem- tencjalnemu agresorowi na osiągnięcie za- nych żołnierzy z Ameryki Łacińskiej (głów- mierzonych celów strategicznych (wojsko- nie Kolumbii i Hondurasu), którzy zostali wych) i politycznych bez angażowania się zwerbowani przez Zjednoczone Emiraty w otwarty konflikt o charakterze jawnie Arabskie. Kilka tysięcy tych doskonale wy- międzypaństwowym. Tak jak politolodzy szkolonych i doświadczonych w boju najem- badają już postpolitykę, tak i stratedzy woj- ników bierze dziś udział – pod flagą ZEA – skowi powinni zacząć pochylać się nad w wojnie w Jemenie, walcząc przeciwko szy- zjawiskiem postwojny. ickiej rebelii Hutich. Co ciekawe, w tej samej Współczesne konflikty zbrojne przesta- wojnie (także po stronie koalicji antyszyic- ją być zatem domeną podmiotów pań- kiej) uczestniczy wzmocniona dywizja zme- stwowych, a w grę coraz częściej zaczyna- chanizowana z Sudanu Północnego, w całości ją wchodzić byty pozapaństwowe i „prywatne”. Za- zwerbowana (czy może raczej wydzierżawiona) i wypo- miast regularnych sił zbrojnych, działających pod sażona przez Arabię Saudyjską. własną flagą na rzecz realizacji określonych celów Wraz ze wzrostem znaczenia profesji klasycznych politycznych danego państwa, wykorzystuje się co- najemników można też było zaobserwować w ostat- raz częściej całą gamę formacji zastępczych i nie- nich latach zwiększenie roli tzw. prywatnych firm regularnych – różnego typu organizacji paramili- paramilitarnych (Private Military Companies – tarnych, milicji i grup zbrojnych, które formal- PMCs). Symbolem tej branży stała się amerykań- nie nie mają nic wspólnego z państwem ska korporacja Blackwater (obecnie Academi), agresorem, choć działają w jego interesie stra- która „zasłynęła” swą aktywnością w trakcie tegicznym. Małorosyjscy separatyści w Don- operacji militarnych w Iraku i Afganista- basie działający na rzecz Rosji, Siły nie. Kiedy w 2007 roku Waszyngton Mobilizacji Ludowej w Iraku oraz wdrażał w Iraku nową strategię ofen- sywną (tzw. surge), w tym kraju

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 114 STRATEGIE / ANATOMIA WOJNY WSPÓŁCZESNEJ

PSY WOJNY ZNOWU MAJĄ DZIŚ SWÓJ DOBRY CZAS, A POPYT NA ICH USŁUGI ROŚNIE Z ROKU NA ROK

pracowało więcej kontraktorów z PMCs, niż prozachodnich opozycjonistów na początku pełniło tam służbę żołnierzy USA (wówczas istnienia Majdanu i de facto realizujące intere- około 140 tys.). Żołnierze amerykańskich sił re- sy Moskwy. Z perspektywy bezpieczeństwa gularnych byli jednak związani sztywnymi po- państw takich jak Polska tego typu narzędzia litycznymi regułami oraz prawnomiędzynaro- są zresztą szczególnie niebezpieczne. dowymi zasadami działania, które niemal zu- Co oczywiste, zjawisko tzw. paramilitaryza- pełnie nie miały zastosowania w przypadku cji wojen nie jest niczym nowym – w historii formacji prywatnych. Sprawiło to, że PMCs wielokrotnie się zdarzało, że społeczności lub wykorzystywano często do brudnej roboty, któ- państwa zaangażowane w konflikty zbrojne rą nie mogli się parać regularni żołnierze. Do- wykorzystywały do realizacji własnych celów skonale ilustruje to pozycję, jaką zajmowały już najemników i „proxy warriors”. Dzieje wojen wówczas prywatne firmy paramilitarne – i to pełne są opisów działań takich ludzi i forma- nie tylko w Iraku, i nie tylko w wydaniu amery- cji, jednak aż do dzisiaj fenomen ten nie stano- kańskim. Od tamtego czasu proces ten znacznie wił głównego (lub wręcz wyłącznego) pola przyspieszył i uległ swoistej proliferacji. Dzisiaj aktywności zaangażowanych w konflikty ówczesne wzorce amerykańskie kopiują już państw, był jedynie uzupełnieniem tradycyj- Irańczycy, Saudowie, Turcy, Chińczycy oraz – nych operacji podejmowanych przez regularne co najważniejsze z perspektywy bezpieczeń- siły zbrojne. Ale też do niedawna nikomu nie stwa Polski – także Rosjanie. Symbolem tego przychodziło do głowy, aby do prowadzenia typu aktywności rosyjskiej stała się „prywatna” regularnych wojen wykorzystywać – zamiast firma Wagner, jedna z co najmniej dziesięciu własnych wojsk – najemników, prywatne podobnych rosyjskich „korporacji”, będąca nie- armie lub lokalne milicje. mal kalką Blackwatera. Werbowani przez Współczesne konflikty militarne stają się Wagnera i inne firmy kontraktorzy realizują ro- tym samym w większości coraz mniej przewi- syjskie interesy (i wykonują dla Rosji brudną ro- dywalne i coraz bardziej niesterowalne. Skoro botę) w wielu konfliktach: od Donbasu, Gruzji bowiem oficjalnie ich stronami nie są już pań- i Czeczenii, przez Syrię, aż po Libię i Bośnię. stwa, to społeczności międzynarodowej naj- Kreml nie ponosi za ich działania żadnej odpo- częściej brakuje narzędzi pozwalających na wiedzialności, ale chętnie korzysta z ich usług, zakończenie takich wojen. Dotychczasowe in- nieformalnie wspierając te firmy funduszami strumenty – międzynarodowe prawo i instytu- oraz najnowszym sprzętem i uzbrojeniem. cje, dyplomacja wielostronna – okazują się A także zapewnia ich operatorom poległym „na więc całkowicie nieskuteczne wobec tych no- misjach” państwowe pochówki, pośmiertne od- wych, hybrydowych konfliktów. Ukraina, znaczenia oraz sowite renty dla rodzin. Syria i Libia są tu najlepszymi przykładami. Opisywane tu zjawisko to także – już kla- A fakt, że główną rolę w takich wojnach od- sycznie hybrydowe w swym charakterze – wy- grywają siły nieregularne, rodzi cały szereg korzystywanie przez państwo będące agreso- niekorzystnych skutków, począwszy od syste- rem nieformalnych grup z pogranicza pół- mowego tworzenia „zamrożonych”, przewle- światka, już działających lub celowo kłych konfliktów (kierujących się własną logi- tworzonych w poddanym hybrydowemu atako- ką), aż po dramatyczną brutalizację wojen, wi kraju. Doskonałym przykładem były osła- często na skalę niespotykaną w dziejach zma- wione „tituszki” na Ukrainie, zwalczające gań militarnych.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA STRATEGIE / CELNY STRZAŁ 115

TADEUSZ WRÓBEL Współpraca szansą

odczas lutowego spotkania ministrów obrony państw NATO w Brukseli Polska Pi Kanada przystąpiły do uruchomionej w 2017 roku inicjatywy, której celem jest opracowanie nowej generacji samolotu rozpoznania morskiego i zwalczania okrętów podwodnych. W imieniu polskiego Ministerstwa Obrony Narodowej list intencyjny podpisał wiceminister Tomasz Szatkowski. Współpracę w programie nowego mor- skiego samolotu patrolowego podjęły w 2017 roku Francja, Grecja, Hiszpania, Niemcy, Turcja i Włochy. „Ten wspólny wysiłek wynika z uznania, że większości samolotów patrolowym sojuszniczych flot morskich termin eksploatacji minie w la- tach 2025–2035”, stwierdziła Rose Gottemoeller, zastępca sekretarza generalnego NATO. Dodała, że jeśli sojusznicy mają zachować zdolność reagowania na określo- ne zagrożenia, muszą znaleźć się następcy tych maszyn. Rok 2018 będzie miał kluczowe znaczenie dla projektu, gdyż mają zostać zdefiniowane wspólne wymagania dla tego sprzętu. Jeśli uda się osiągnąć zgodę, o co – jak pokazuje historia wcześniejszych wielonarodowych programów – nie jest łatwo, będzie można przejść do następ- nego etapu. To niejedyny problem, bo w przeszłości zdarzało się, iż negatywny wpływ na pro- jekty wielonarodowe miały partykularne interesy niektórych państw. Dążyły one do osiągnięcia większych niż w przypadku innych uczestników korzyści dla własnego przemysłu obronnego. Przedmiotem sporu może być wybór platformy, bo kilku uczestników programu dysponuje kon- strukcjami, które mogą stanowić bazę przyszłego samolotu rozpoznania morskiego i zwalczania okrętów podwodnych. Niemniej jednak współpraca wielonarodowa ma znacznie więcej plusów niż minusów. Dzięki niej można skorzystać z doświadczeń innych państw oraz podzielić koszty opracowania nowej maszyny. Koszty stworzenia nowej generacji uzbrojenia, zwłaszcza lotniczego, są coraz wyższe. Dlate- go coraz częściej powstaje ono w Europie Zachodniej w ramach programów wielonarodowych. Ich efektami są m.in. samolot bojowy Eurofighter, transportowy A400M czy śmigłowiec NH90. Umiędzynarodowienie projektu zapewnia też poszerzenie rynku zbytu gotowego produktu. W wypadku samolotu rozpoznania morskiego i zwalczania okrętów podwodnych potrzeby po- szczególnych państw NATO wynoszą od kilku do kilkunastu maszyn. Zatem gdy osiem krajów zamówi ich kilkadziesiąt, to spadnie cena jednostkowa. Podczas lutowego spotkania w Brukseli Belgia dołączyła do innego, bar- dziej zaawansowanego programu NATO, wspólnej floty latających tankow- ców/transportowców. Jego uczestnikami są już Holandia, Luksemburg, Niemcy i Norwegia. W tym projekcie praktycznie nie ma ryzyka, bo już wybrano konkretną konstrukcję – A330 MRTT. Dołączenie zaś oznacza go- towość sfinansowania zakupu co najmniej jednego samolotu. Co ważne, ten program ma wsparcie zarówno NATO, jak i Unii Europejskiej.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 116 TEMAT NUMERU / AAAAAAAA

Dowódca 2 Pułku HISTORIA Pancernego płk Stanisław / 100 LAT NIEPODLEGŁOŚCI Koszutski przyjmuje meldunek podczas apelu zwołanego przez komendantkę obozu por. Marię Irenę Mileską „Jagę” (pierwsza z prawej), Oberlan- gen, 12 kwietnia 1945 roku. NN/STUDIUM POLSKI PODZIEMNEJ W LONDYNIE NN/STUDIUM

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 117

PIOTR KORCZYŃSKI TO, CO PO TOBIE MAM NAJDROŻSZEGO…

Kiedy w 1939 roku nasza armia uległa przewadze najeźdźców, etos polskiego żołnierza, zaszczepiony tysiącom młodych Polaków, pozwolił przetrwać tę klęskę i długie lata pozbawienia suwerenności.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 118 HISTORIA / 100 LAT NIEPODLEGŁOŚCI

lfred de Vigny, słynny francuski oficer poeta, w jednym ze swych utworów napisał: „Honor żoł- nierski… jest jak magnes, co przyciąga i przywiązuje serca ze stali, serca mocnych”. Zdanie to przypominał sobie w ciężkich chwilach płk dypl. Stanisław Koszutski, dowódca 2 Pułku Pan- cernego ze słynnej 1 Dywizji Pan- cernej gen. Stanisława Maczka. Przywoływał je na polach bitew września 1939 roku, we Francji w 1940 roku i na zwycięskim szlaku Czarnej Dywizji w latach 1944–1945. A po wojnie cytował je sobie prawie codziennie, kiedy ja- ko jeden z wielu zdemobilizowanych pol- Askich żołnierzy zmuszonych zostać na emi- gracji zderzył się z ciężką powojenną rzeczy- wistością.

SPEŁNILIŚCIE WASZ LOS Ten doświadczony oficer broni pancernej, kawaler orderu Virtuti Militari, Krzyża Wa- lecznych i Distinguished Service Order, po wielu perypetiach znalazł wreszcie pracę na „Maks Tuski, czupurny rotmistrz 17 Pułku stanowisku… palacza w pralni domu starców Ułanów, zamordowany w Katyniu, Emil w Launceston w Kornwalii. Pisał wtedy: „I są Sikorski z fasonem konny artylerzysta zginął tacy, co namawiają mnie dziś do zmiany na- pod Gazalą na pustyni, Gużkowski i Sobański rodowości. Czy oni nie rozumieją, że ja jako pod Mińskiem Mazowieckim, rotmistrz Polak mogę znieść wrzucanie węgla do pieca Tadeusz Sokołowski w lochach Gestapo, puł- przez dziewięć godzin dziennie, bo moje my- kownik Levitoux w Normandii, Kownas, Odznaka pamiątkowa śli i uczucia są gdzie indziej, bo mogę tęsknić kapitan, pod Baarle-Nassau w Holandii, 2 Pułku Pancerne- i opłakiwać, przeklinać… i mieć nadzieję, Zbyszek Kiedacz nad Sandro w Italii, majo- go ze słynnej 1 Dy- myśleć, że jest jakiś sens w bezsensie. Gdy- rowie: Maciejowski pod Falaise, a Kański wizji Pancernej gen. Stanisława bym stał się »Anglikiem«, to przecież wszyst- pod Jort. Przyjaciele i koledzy! Jakże szczę- Maczka. W latach ko to, co było, skończyłoby się dla mnie […] śliwy był wasz los. Odeszliście – jedni 1942–1945 do- i nie zostałoby mi już absolutnie nic”. w mundurach, w barwach swych broni, wódcą Pułku był Stanisław Pułkownik po tej konstatacji wymienia, jak w grzmocie wystrzałów i na czele swych od- Koszutski. Maciek Chełmicki w „Popiele i diamencie”: działów. Inni, choć rozbrojeni, spełniliście

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 119

Czołgi Cromwell VII szwadronu sztabowego, Scarborough, Anglia, 7 lipca 1944 roku.

wasz los może bardziej zaszczytnie i zgodnie z wielki- mi tradycjami narodu”.

DUCH NIESPOKOJNY Płk Koszutski do śmierci w 1982 roku pozostał na emigracji, ale nigdy nie wyrzekł się swych korzeni i nie porzucił tradycji. Przyszły dowódca 2 Pułku Pancerne- go urodził się w tak ważny dla odrodzonego Wojska Polskiego dzień – 15 sierpnia 1903 roku. Jak sam wspomina, lubił czytać, zwłaszcza Przyborowskiego, Sienkiewicza i Żeromskiego, ale nie cierpiał szkoły. Po wybuchu wielkiej wojny, mimo że był za młody do wojska, szukał okazji, by wstąpić do Legionów. W li- stopadzie 1918 roku uciekł z szóstej klasy gimnazjal- nej do szwadronu ułanów płk. Janusza Głuchowskiego, ale został odesłany do domu jako małoletni. Widzący jego determinację ojciec oddał syna do Korpusu Kade- tów w Modlinie. W lipcu 1920 roku Koszutski został wcielony do 5 baterii 1 Pułku Artylerii Ciężkiej i z nią wyruszył na front. Po zawieszeniu broni wrócił do WOJSKO Korpusu Kadetów, ale nie na długo, bo już w maju 1921 roku zdezerterował z kilkoma kolegami, aby

POLSKIE CYFROWE ARCHIWUM NARODOWE przyłączyć się do III powstania śląskiego. Tam awanso- wał na kaprala i otrzymał Krzyż na Śląskiej Wstędze Waleczności i Zasługi. CIESZYŁO SIĘ Po maturze w Korpusie Kadetów wstąpił do nowo otwartej Oficerskiej Szkoły Artylerii w Toruniu. Po pro- DUŻYM SZA- mocji na podporucznika dostał przydział do 14 Dywi- zjonu Artylerii Konnej w Białymstoku, a w 1928 roku został przeniesiony do 2 Dywizjonu Artylerii Konnej CUNKIEM im. gen. Józefa Sowińskiego w Dubnie, należącego do 2 Brygady Kawalerii płk. Władysława Andersa. Dubno I ZAUFANIEM było małym garnizonem, którym nagle zatrzęśli w po- sadach młodzi oficerowie ze „Szczutkiem” na czele, jak Koszutskiego nazywali koledzy. OBYWATELI Porucznik wraz z kilkoma rówieśnikami stał się zmo- rą dowódcy dywizjonu, ppłk. Edwarda Robakiewicza, niezwykle przywiązującego wagę do formy i wyczulo- II RZECZYPO- nego na zachowanie oficerów. Do najgłośniejszych wy- czynów „gangu Koszutskiego” należało „porwanie SPOLITEJ Sabinek”, czyli uczennic pensjonatu żeńskiego przy

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 120 HISTORIA / 100 LAT NIEPODLEGŁOŚCI

prawosławnym klasztorze, wypuszczenie na wolność dwóch tygrysów wędrownego cyrku RÓŻNIE ICH NAZYWA- oraz wyścigi „rydwanów” po ulicach mia- steczka. Za tę Kmicicową fantazję Koszutski NO – POKOLENIEM i jego „kompanioni” odpokutowali brakiem awansów na kapitanów przez dziesięć lat. Za KAWALERYJSKIM, to Koszutski awansował na majora i podpuł- kownika po trzech latach w każdym stopniu KOLUMBAMI… PUŁKOW- i stał się najmłodszym dowódcą pułku w Wojsku Polskim w 1943 roku. NICY KOSZUTSKI W 1934 roku został przeniesiony do 7 Puł- ku Artylerii Ciężkiej w Poznaniu, ale nie za- I KIEDACZ BYLI grzał tam długo miejsca. Już w następnym roku odkomenderowano go do Wyższej JEDNYMI Z WIELU, Szkoły Wojennej (rocznik 1935–1937), którą skończył z bardzo dobrym wynikiem. KTÓRYCH PRZEDWOJEN- W 1935 roku ożenił się z poznaną w czasie służby w Poznaniu Hanną Przyborowską, NE WOJSKO UFORMO- wnuczką tak podziwianego w młodości pisa- rza historycznego Walerego Przyborowskie- WAŁO I KTÓRYCH go. Słowem – Stanisław Koszutski ustatko- wał się, choć fantazji zagończyka nie zatra- NIE ZŁAMAŁY cił, co czyniło zeń świetnego oficera kawalerii, a następnie broni pancernej. Po ŻADNE KLĘSKI ukończeniu WSW miał prawo wyboru przy- działu i zdecydował się na „swoją” 2 Bryga- dę Kawalerii, zwaną Wołyńską. W niej roz- począł w 1939 roku wojenną epopeję... 23 października 1944 roku od wybuchu miny Stanisław Koszutski tak kończy opis swego na drodze pod Civitella di Romagna. Byli „dnia palacza”: „Nie słyszę już szumu bojle- przyjaciółmi, których połączyły dramatyczne ra, gdzieś zapadły się ściany pralni. Mój losy w 1939 roku. Obaj przedzierali się grzbiet prostuje się i w nozdrzach czuję po- z gen. Władysławem Andersem przez Karpa- wiew Flandrii. Wydaje mi się, że wiatr od ty, a po schwytaniu przez Sowietów uciekli Dartmoor szepcze słowa dawno zasłyszane z obozu w Szepietówce i przedostali się na ze sceny: »Tak! Byliśmy chłopcy, pierwsi Zachód. W odróżnieniu od Koszutskiego, ZBIGNIEW KIEDACZ był wybit- żołnierze, sławni Europy, postrach przed na- Kiedacz od początku kariery wojskowej był nym przedstawicie- mi szedł na mil tysiąc… […]«. Zdarzenia wychwalanym przez przełożonych prymusem. lem pokolenia ka- mącą się we krwi. Widzę je z siodła lub wie- Gen. bryg. Sergiusz Zahorski, dowódca Bryga- walerzystów – wy- chowanków ży czołgu. Czuję je w dreszczu emocji, stra- dy Kawalerii „Poznań”, taką wystawił mu opi- II Rzeczypospolitej. chu, napięcia, ulgi, smutku lub radości. Jedne nię: „Ppor. Kiedacz jest niewątpliwie wybitnym Łączył w sobie buj- są rubaszne, inne patetyczne aż do bólu. oficerem. Świetny instruktor podczas pracy ną i nieokiełznaną naturę, przebojo- Wszystkie jednak te wspomnienia są powią- w koszarach, jest bez zarzutu w polu, orientuje wość i impulsyw- zane miłością służby wojskowej, która była się doskonale w sytuacji, ruchliwy i odważny, ność z talentami moim zawodem i życiem”. przepłynął konno Wisłę. Wybitny”. dowódczymi. Zbigniew Kiedacz, kilka lat młodszy od DUSZA KMICICA Koszutskiego (urodził się 11 września 1911 Pułkownik, wspominając swych poległych roku), w czasie nauki w poznańskim gimna- na różnych polach bitew kolegów, wymienił zjum związał się z harcerstwem. Został człon- m.in. ppłk. Zbigniewa Kiedacza, dowódcę kiem 16 Poznańskiej Drużyny Harcerskiej 15 Pułku Ułanów Poznańskich, który zginął im. gen. Józefa Bema. Po skończeniu gimna-

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 121

zjum, 17 lipca 1928 roku wstąpił do Szkoły Podchorą- miczne i polityczne, konflikty narodowościowe, bieda… żych Rezerwy Artylerii we Włodzimierzu Wołyńskim. to wszystko jest znane i bezdyskusyjne. Jednocześnie Kolejne kawaleryjskie szlify zdobył w słynnym Centrum w tamtej rzeczywistości wyrosły pokolenia, które dekla- Wyszkolenia Kawalerii w Grudziądzu, gdzie 28 paź- rowały najwyższe oddanie dla ojczyzny, a w godzinie dziernika 1930 roku został przyjęty na pierwszy rok potrzeby udowodniły, że nie były to czcze słowa. Szkoły Podchorążych Kawalerii. Spośród 57 osób koń- Różnie ich nazywano – pokoleniem kawaleryjskim, czących kurs Kiedacz uplasował się na trzecim miejscu. Kolumbami… Pułkownicy Koszutski i Kiedacz byli Nagrodą było skierowanie do służby w elitarnym 15 Puł- jednymi z wielu, których przedwojenne wojsko ufor- ku Ułanów Poznańskich. Nikt nie mógł wtedy przypusz- mowało i których nie złamały żadne klęski. Zrobiły to czać, że ten młody podporucznik stanie się w przyszło- dopiero Teheran i Jałta. „Ciosy Teheranu i Jałty były ści jednym z jego najsłynniejszych dowódców. cięższe niż wszystko, co nas spotkało uprzednio w cią- Kiedacz był wybitnym przedstawicielem pokolenia gu całej wojny. Odbierały nam nadzieję”, pisał przyja- kawalerzystów – wychowanków II Rzeczypospolitej. ciel płk. Koszutskiego, ppłk Kornel Krzeczunowicz. Łączył w sobie bujną i nieokiełznaną naturę, przebojo- Lecz nawet po tym niespodziewanym uderzeniu, bo wość i impulsywność z talentami dowódczymi. Nieba- wymierzonym ze strony sojuszników, kiedy minął gatelne znaczenie miało patriotyczne wychowanie wy- pierwszy szok, górę wziął etos polskiego żołnierza. niesione z domu i szkoły. Służba wojskowa była dla Wieści o konferencji jałtańskiej dotarły do 1 Dywizji niego wszystkim. Świadczy o tym chociażby fotografia Pancernej, kiedy stacjonowała nad Mozą. Surowy kra- jednego ze szwadronów 15 Pułku Ułanów Poznań- jobraz zasnuty mgłami potęgował przygnębienie pol- skich, którą Kiedacz podarował swej narzeczonej. Na skich żołnierzy. Na pozycjach, między czołgami, za - odwrocie napisał: „To, co po Tobie mam najdroższego, częły się dyskusje, padały pytania: „Co robić? Co bę - a co jest nasze”. dzie?”. Jedni sądzili, że Anglicy rozbroją i internują Jego dowódca, a zarazem przyjaciel, gen. Anders pi- polskich żołnierzy; inni uważali, że polski rząd na sał o nim: „Zdobył sobie od razu zaufanie podwład- pewno odmówi dalszego udziału Polskich Sił Zbroj- nych, umiał pociągnąć ich do gorliwej służby i do wiel- nych w wojnie, gdyż nie można walczyć u boku zdraj- kich poświęceń. Służbista, był jednocześnie wspania- ców. Wszyscy boleli, że brakuje w takim momencie łym kolegą i opiekunem. […] Porównywano go trochę marszałka Piłsudskiego… Spotykani Anglicy pytali: do Kmicica i trochę do Skrzetuskiego – łączył bowiem „Co zrobicie? Przejdziecie do Niemców czy też tylko w sobie porywczość, umiłowanie żołnierza i walki przestaniecie nam pomagać?”. z ogromnym patriotyzmem, rozsądkiem i wyrozumia- Wszelkie spekulacje po kilku dniach zostały rozwia- łością, olbrzymie poczucie obowiązku z głęboką, po- ne decyzją rządu: polski żołnierz będzie nadal walczył ważną religijnością”. u boku aliantów. „Kazałem zebrać pułk”, wspominał Niedługo przed śmiercią ppłk Kiedacz któregoś dnia płk Koszutski. „Przez całą noc i jeszcze rano nie wie- polecił jednemu ze swoich oficerów, rtm. Edmundowi działem JAK im TO wytłumaczyć. Co ja, jako dowód- Majewskiemu, by wybrał się z nim jeepem w rejon Se- ca pułku, mam powiedzieć tym ludziom, którzy mi nigalli, na północ od Ankony. Był piękny dzień, wierzyli – jak mam tłumaczyć coś, co sam uważam za a ostrzał niemiecki rzadki, więc obaj oficerowie w cza- niegodne wykonania – i za co ci ludzie mają umierać? sie jazdy podziwiali rozciągający się po ich prawej Co im powiedzieć?”. stronie Adriatyk. W pewnym momencie, jak wspomina Pułkownik nie dawał żołnierzom fałszywych złu- Majewski: „Pułkownik Kiedacz uśmiechnął się, spoj- dzeń, zdradę nazwał po imieniu, ale na końcu zazna- rzał na mnie, stuknął ręką po kolbie mojego Tomy czył: „Polak, nawet oszukany, nie odstępuje towarzy- Gunna i powiedział, że to jest życie mężczyzny. Było szy broni. Tyle nam zostało i to wykonamy… Będzie- to życie mężczyzny młodego, z pewnym celem życia”. my ciągnąć dalej razem! Ulżyło! Szwadrony rozeszły Ten cel wyraźnie sobie wytyczył w szkole, harcerstwie się na kwatery. Codzienne zajęcia żołnierza są jego i wreszcie w wojsku II Rzeczypospolitej. drugą naturą”. I tylko angielscy oficerowie byli w szo- ku, gdyż nie mieściło im się w głowach, że Polacy nie POKOLENIE KAWALERYJSKIE zdecydowali się jednak na protest i zaprzestanie walki, Nie była przedwojenna Polska krajem doskonałym – co było, według nich, „naszą najwyższą i najbardziej nie mogło nim być państwo dopiero co powstałe po la- lojalną możliwością”. Nie rozumieli etosu polskiego tach niewoli. Położenie geograficzne, kryzysy ekono- żołnierza…

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 122 HISTORIA / 100 LAT NIEPODLEGŁOŚCI

CHCIAŁO NAM SIĘ POLSKI Z Henrykiem Kowalczykiem o harcerzach, którzy służyli Bogu i ojczyźnie, oraz nierównej walce niepodległościowego podziemia w powojennej Polsce rozmawia Małgorzata Schwarzgruber.

laczego w 1945 roku jako żołnierz AK nie Gdy wybuchła II wojna światowa, Pan miał 17 lat. złożył Pan broni, lecz postanowił walczyć Do wojska powoływano mężczyzn, którzy ukończyli dalej? 21 lat. Jak zatem podczas okupacji zdobył Pan do- Tak zostałem wychowany. Przez lata walki świadczenie bojowe? Dpodczas okupacji wierzyliśmy, że Polska będzie wolna. Ukończyłem konspiracyjną podchorążówkę. Wykłady Jednak gdy na teren naszego kraju wkroczyła Armia odbywały się w prywatnych mieszkaniach, a ćwiczenia Czerwona, rozpoczęła się kolejna okupacja. Nowy so- w lesie – uczyliśmy się taktyki i strzelania, ale nie mo- wiecki porządek został nam narzucony siłą. Nie mogli- gliśmy za bardzo hałasować, żeby nie przyciągnąć śmy się na to zgodzić i dlatego postanowiliśmy walczyć. Niemców. W kwietniu 1940 roku rozpocząłem działal- Wiedzieliśmy, że nie uda się nam pokonać Sowietów, ale ność w Związku Walki Zbrojnej. Gdy w 1942 roku uważaliśmy, że należy się przeciwstawić terrorowi bez- gen. broni Władysław Sikorski przekształcił ZWZ pieki i NKWD. w Armię Krajową, wstąpiłem do tej organizacji. Pod pseudonimem „Sęp” służyłem w oddziale dowodzonym Co miało większy wpływ na Pana postawę: wychowa- przez kpt. Stefana Głogowskiego „Józefa” w Ośrodku nie w domu rodzinnym czy szkoła i organizacje spo- VIII Lipie, wchodzącym w skład Obwodu AK Grójec łeczne działające w dwudziestoleciu międzywojen- „Głuszec”, obejmującego teren powiatu. Było nas wów- nym? czas 235 osób, razem z Wojskową Służbą Kobiet. I dom, i szkoła. Mój ojciec urodził się w 1899 roku. Chociaż uczył się w carskiej szkole, z pamięci recytował Brał Pan udział w akcjach zbrojnych? polskie wiersze. Gdy Polska odzyskała niepodległość, W marcu 1944 roku uczestniczyłem w największej poszedł do wojska. Brał udział w wojnie z bolszewikami akcji zorganizowanej podczas niemieckiej okupacji w 1920 roku. Został także powołany w 1939 roku i wal- przez AK na terenie Grójca – ataku na siedzibę Gestapo. czył w obronie Warszawy. Ja natomiast byłem harce- Uwolniliśmy wówczas 26 więźniów. Moim zadaniem – rzem. Do dziś mam książeczkę, w której można prze- wraz z żołnierzami AK z obwodu Lipie – było zabloko- czytać: „harcerz służy Bogu i ojczyźnie”. Tak też zosta- wanie pniami drzew drogi dojazdowej do Grójca w oko- łem wychowany. W szkole historia była jednym licy Belska Dużego i wystawienie posterunków. Brałem z najważniejszych przedmiotów. Miałem z niej czwórkę. także udział w ochronie i odbiorze zrzutów na terenie Moje córki, które chodziły do szkoły za komuny, cho- Obwodu AK Grójec – „Lichtarz 423” znajdującym się ciaż zdały maturę, nie poznały wówczas prawdziwej hi- w pobliżu majątku Machnatka. W ten sposób przekazy- storii. Do 1989 roku niewiele im opowiadałem, a one wano nam broń, amunicję oraz pieniądze. Fundusze na wiedziały, że nie należy pytać. Podsuwałem im jednak działalność AK zdobyliśmy także podczas zorganizowa- różne lektury, np. opublikowaną w podziemnym wydaw- nej w grudniu 1943 roku akcji w Urzędzie Skarbowym nictwie broszurę o Katyniu. w Grójcu. Zamknęliśmy wówczas pracowników w jed-

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 123 MICHAŁ NIWICZ

no ich do obozów przeznaczonych dla jeńców niemieckich, a potem do obozów pracy w ZSRR.

nym pokoju i zerwaliśmy łącz- Pan jednak nie złożył broni. ność. Kasjer musiał włożyć nam pieniądze do Razem z około dwudziestoma kolegami teczki – około 70 tys. zł. z oddziału postąpiliśmy zgodnie z własnym sumieniem – tak polecił nam w ostatnim roz- W styczniu 1945 roku Niemcy uciekli kazie komendant naszego Obwodu AK Grójec Autentyczna legi- tymacja harcer- z Grójca. Co wtedy działo się w mieście? kpt. Dionizy Rusek „Halny”. W marcu 1945 ska Henryka Żołnierze AK zajęli siedzibę Gestapo, ale roku wstąpiłem w szeregi podziemia antyko- Kowalczyka gdy do miasta weszła Armia Czerwona, bez- munistycznego i zostałem żołnierzem Ruchu z 1922 roku oraz jego fałszywy do- pieka ich rozbroiła. Z naszego gospodarstwa Oporu Armii Krajowej Grójec, dowodzonego wód osobisty Rosjanie zabrali dwa konie i wóz. Gdy opo- przez kpt. Stefana Głogowskiego „Józefa”. z 1946 roku wysta- wiadałem potem dzieciom o tych czasach, W ROAK byłem zastępcą dowódcy plutonu wiony na nazwisko Marek Rossowski. mówiłem: „przyszła Armia Czerwona i wy- w gminie Belsk Duży. Używałem pseudoni- zwoliła nas z koni”. Początkowo na terenie mów „Sęp” i „Ziemowit”. mojej gminy Belsk Duży panował względny spokój. Potem rozpoczęły się aresztowania Jakie akcje podejmowaliście? akowców. NKWD zatrzymywało nie tylko W listopadzie 1945 roku postanowiliśmy osoby związane z okupantem, lecz także zaatakować siedzibę Powiatowego Urzędu członków podziemia oraz działaczy cywilnych Bezpieczeństwa Publicznego w Grójcu, aby i wojskowych przedwojennej Polski. Kierowa- odbić naszych kolegów. Niestety, nie zdobyli-

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 124 HISTORIA / 100 LAT NIEPODLEGŁOŚCI

Nowy sowiecki śmy budynku. Po tej nieudanej akcji wojnie byłem członkiem koła Związ- aresztowania się nasiliły. Na przeło- porządek został ku Młodzieży Wiejskiej RP „Wici”. mie lat 1945 i 1946 bezpieka aresz- Chciało nam się Polski, próbowaliśmy towała kpt. Stefana Głogowskiego. nam narzucony coś robić. Wiemy z historii, jak to się Skazano go na karę śmierci i wyrok skończyło – w 1948 roku ZMW RP wykonano. Inni aresztowani koledzy siłą. Nie mogli- „Wici” został wcielony do Związku dostali po kilka lat. śmy się na to Młodzieży Polskiej. Jak potoczyły się Pana dalsze losy? Jak ocenia Pan współczesny pa- Na początku stycznia 1946 roku zgodzić i dlatego triotyzm młodzieży? Czy dzisiaj bezpieka zjawiła się w nocy w na- młodzi byliby zdolni do takich po- szym domu. Zdążyłem złapać ma- postanowiliśmy święceń jak Pana pokolenie? rynarkę, spodnie, buty i uciec na Obserwuję, że młodzi ludzie coraz strych. Byłem młodym, wysporto- walczyć bardziej zaczynają się interesować hi- wanym chłopakiem, zamierzałem storią naszego kraju. Przed kilkuna- zsunąć się z dachu na ganek i uciec. Nie wiedziałem, stu laty moja wnuczka, wówczas uczennica liceum, prze- że na dole stoi jeden z ubeków. Wszedłbym mu prosto prowadziła ze mną wywiad. Była to praca domowa, którą pod lufę. Zobaczyłem go tylko dlatego, że palił papie- zadali uczniom nauczyciele. Potem przyjeżdżali inni rosa. Było zimno, ale nie miałem wyjścia, musiałem uczniowie z prośbą o wspomnienia z czasów wojennych przeczekać na dachu. Zabrali ojca, trzymali go 12 dni, oraz powojennych. bo liczyli, że ja sam się zgłoszę. Ale „wyrodny” syn się nie zgłosił i go puścili. W obawie przed aresztowa- W ten sposób promuje Pan patriotyzm wśród mło- niem ukrywałem się na Ziemiach Zachodnich. Cztery dzieży. miesiące spędziłem we Wrocławiu, potem pojechałem Kształtowanie postaw zaczyna się w rodzinie, ale to pod Poznań, gdzie zatrudniłem się w PGR-ze. Miałem także zadanie dla szkoły. Przez lata wraz z kolegami fałszywe dokumenty na nazwisko Andrzej Zawadzki. kombatantami spotykaliśmy się z uczniami Zespołu Ujawniłem się 4 marca 1947 roku po ogłoszeniu Szkół Ponadgimnazjalnych im. Armii Krajowej Obwodu amnestii. Funkcjonariusze bezpieki chcieli mnie za- Głuszec-Grójec w Grójcu. Młodzi ludzie byli zaintere- straszyć. Wzywali na przesłuchania, proponowali mi sowani historią, pytali nas o przeżycia wojenne. Chcieli- współpracę, pytali o sąsiadów – jak zachowywali się śmy, aby został po nas ślad. Jeśli tylko zdrowie pozwala- podczas wojny. Uznałem jednak, że nie mam kwalifi- ło, chętnie uczestniczyliśmy w tych spotkaniach. Wspo- kacji na ubeka. minam je bardzo miło. Po 1989 roku było nas około 180 osób, członków AK. Dziś jest to już dosłownie ar- W końcu jednak został Pan aresztowany. mia podziemna. Żyje jeszcze pięciu żołnierzy. 23 października 1950 roku aresztowano mnie pod za- rzutem ukrywania zbiega poszukiwanego przez UB. W 2017 roku dostał Pan awans na majora Wojska Chodziło o młodego chłopaka z sąsiedniej, odległej Polskiego. W uzasadnieniu tej decyzji czytamy: „No- o kilkanaście kilometrów, wsi, który pracował w naszym minacja ta jest wyrazem uznania dla Pańskiego po- gospodarstwie. Podobno włamał się do kiosku spożyw- święcenia i oddania w służbie ojczyźnie. Odwaga czego, ale się u nas nie ukrywał. Zostałem zwolniony po i umiejętności, które wykazał Pan, budzą podziw sześciu dniach, bo śledztwo nie potwierdziło oskarżenia. i uznanie. Ryzykował Pan życiem, biorąc udział w niebezpiecznych działaniach bojowych. Pańska po- Pośród wielu odznaczeń otrzymał Pan też odznakę za stawa jest dla Polaków przykładem bohaterstwa utrwalanie etosu AK. i prawdziwego patriotyzmu, symbolem wierności wy- Przez trzynaście lat byłem chorążym sztandaru Oddziału znawanym wartościom, takim jak honor, odwaga, Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej w Grójcu. miłość ojczyzny i poszanowanie tradycji”. Dopiero po 1989 roku zostałem członkiem Światowego Jestem chyba najstarszym żołnierzem, który dostał ta- Związku Żołnierzy AK. W PRL-u nie należałem do żad- ki awans. Mam 95 lat. nych organizacji politycznych, kombatanckich i zawodo- wych, bo wówczas wszystkie kontrolowała komuna. Trzy- Mjr HENRYK KOWALCZYK był żołnierzem Armii Krajowej, małem się z dala od polityki. Jedynie przez krótki czas po a po 1945 roku – grójeckiego podziemia niepodległościowego.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 125

o krwawych bojach w grudniu 1914 roku pod – Do czego strzelasz chłopcze? Łowczówkiem, na przełomie lutego i marca 1915 – Ady nimem do cego, to do kominka strzylom. roku I Brygada Legionów Polskich zajęła pozycje – Do jakiego kominka? wzdłuż zachodniego brzegu Nidy, naprzeciw Piń- – Ady tam styrcy z ziemianki u Mochów. Pczowa. Tutaj legioniści komendanta Józefa Piłsudskiego Komendant wziął lornetkę. Widocznie znalazł cel. mieli aż do 10 maja doświadczyć tego, co tak obrazowo – I co, trafiliście? opisał Erich Maria Remarque w książce „Na Zachodzie – Jesce nie, ale jak mi nie bedziecie przeskodzać to moze. bez zmian” – wojny pozycyjnej. Tarczyński zdrętwiał po tej odpo- Trwanie w błotnistych okopach prze- PIOTR KORCZYŃSKI wiedzi, ale Komendant najwyraźniej rywały jedynie równie uciążliwe udał, że jej nie słyszy i wskazując na patrole bagnistego terenu nad rzeką. karabin Łasia, zwrócił się do „Olszy- Strzałów karabinowych prawie nie CZYSTA LUFA ny”: „Patrzcie jaki zardzewiały za- było słychać, tylko rzadkie grzmoty mek!”. „Strzelec Łaś najwidoczniej artylerii przypominały, że to jest wziął tę uwagę personalnie do siebie”, front. Z czasem żołnierze pobudowali ŁASIA wspomina dalej Tarczyński. „I wtedy sobie całkiem wygodne ziemianki, Komendant zbyt cenił i lubił stało się coś, czego nigdy nie potrafił- które chroniły ich przed deszczem bym sobie wyobrazić, gdybym tego na i zimnem. Nie mogli jedynie się upo- swych żołnierzy, by wyciągnąć własne oczy nie widział…”. Strzelec rać z wszami i brudem. Rzeka była jakieś konsekwencje za tę Łaś – dużo później kapral I Brygady, w zasięgu rosyjskiego ognia, a wsie niesubordynację. a jeszcze później kawaler Orderu ze studniami leżały zbyt daleko, żeby Virtuti Militari – uśmiechnął się sze- regularnie można było dostarczać wodę. roko i… poklepał Komendanta łagodnym głaskającym ru- Monotonię życia okopowego, nie licząc drobnych wypa- chem po ramieniu, po czym z głębokim przekonaniem dów patrolowych, przerywały tylko różnego rodzaju szko- powiedział: „Iii, obywatelu Komendancie, z wirchu to nie- lenia i inspekcje. Pewnego dnia nad Nidę przyjechał sam kze ta, a w środku to lufe kulkom cysce…”. Józef Piłsudski. Najbardziej zmartwił go opłakany stan bro- „Oniemiałem ze zgrozy”, opowiada Tarczyński. ni legionistów – pod wpływem wilgoci ich karabiny i ba- „Komendant świsnął szpicrutą i bez słowa ruszył dalej od- gnety pokryły się rdzą. Kiedy rozmawiał o tym z dowódcą cinkiem”. Zbyt cenił i lubił swych żołnierzy, by wyciągnąć II Batalionu kpt. Józefem Wilczyńskim „Olszyną”, nagle jakieś konsekwencje za tę niesubordynację. Ponadto znał zza załomu okopu padł strzał. To strzelec Józef Łaś – górol górali i wiedział, że strzelec Łaś nie zrozumiałby, za co zo- spod samiuśkich Tater – stał tyłem do podchodzącego Ko- stał ukarany i miałby poczucie krzywdy. Jego koledzy byli mendanta i repetował swój karabin. Ich rozmowę zanoto- jednak mniej wyrozumiali. Przez kilka kolejnych dni ciągle wał w pamiętniku gen. Tadeusz Alf-Tarczyński, wówczas ktoś do niego podchodził i „łupił z całej siły – jak zapisał

NARODOWE ARCHIWUM CYFROWE ARCHIWUM NARODOWE dowódca 1 kompanii II Batalionu: Tarczyński – po ramieniu i pytał, czy ma »cystą lufę«”.

Monotonię życia okopowego przerywały tylko różnego rodzaju szkolenia i inspekcje. Pewnego dnia nad Nidę przyjechał sam Józef Piłsudski.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 126 HISTORIA / 100 LAT NIEPODLEGŁOŚCI

PIOTR KORCZYŃSKI DRUGA SOMOSIERRA Po brawurowej szarży ułanów z II Brygady Legionów Polskich nazwano 17 czerwca 1915 roku dniem polskim. Żołnierze za tę sławę zapłacili jednak wysoką cenę – z 64 atakujących wróciło zaledwie sześciu.

okitna: pierwsza wieś besarabska leżąca już na te- rytorium Rosji”. W taki sposób określono w doku- mentach II Brygady Legionów Polskich miejsco- wość na granicy Bukowiny i Besarabii. Rokitna Rzapisała się w historii oręża polskiego krwawymi zgłoska- mi. 13 czerwca 1915 roku doszło tam do straceńczej szarży ułanów 2 szwadronu na umocnione pozycje rosyjskie. Z atakujących 64 ułanów wróciło sześciu, zginął m.in. ich dzielny dowódca rtm. Zbigniew Dunin-Wąsowicz.

STRACEŃCZA SZARŻA Odpowiedzialny za tę masakrę był austriacki oficer, szef sztabu II Brygady kpt. Arpad Vagas. Za wszelką cenę

chciał on odciążyć cofającą się pod naporem Rosjan au- CYFROWE ARCHIWUM NARODOWE stro-węgierską 42 Dywizję Piechoty i rzucił ułanów na ro- syjskie transzeje opasane drutem kolczastym oraz najeżone karabinami maszynowymi. Po bitwie targany wyrzutami sumienia Vagas chciał wytłumaczyć się przed Polakami północny, płk. Zygmunta Zielińskiego, z 3 Pułkiem Piecho- z bezsensownej masakry szwadronu, mówiąc: „Jest to dru- ty i baterią dział. Spodziewano się silnego ataku Rosjan, ga Somosierra, takiej szarży austriacka kawaleria nie zna”. więc żołnierze mimo zmęczenia w ciągu popołudnia i wie- Niestety, w odróżnieniu od tej z 1808 roku, bardzo szyb- czora 16 czerwca wykopali prowizoryczne rowy i wnęki ko się okazało, że atak polskiej kawalerii pod Rokitną był strzeleckie. Wieczorem Rosjanie podsunęli się na pozycje zupełnie niepotrzebny. W nocy z 13 na 14 czerwca Rosja- 3 Pułku Piechoty na odległość tysiąca kroków. Lada chwi- nie bez strzału opuścili wzgórza wokół tej miejscowości. la miało dojść do ataku. Naprzeciw dwóch zdziesiątkowa- Austro-węgierski XI Korpus i II Brygada Legionów Pol- nych polskich pułków stanęły dwie rosyjskie brygady. skich ruszyły do pościgu, ale już 15 czerwca dowództwo Wprawdzie Polaków miały wspierać jednostki austro- korpusu rozkazało swym oddziałom wrócić na stanowiska -węgierskie, jednak słaba to była pociecha wobec faktu, że zajmowane przed dwoma dniami. „rosyjski walec” przetoczy się w tym właśnie miejscu. Brygada zajęła pozycje na wzgórzach, na wschód od Ra- Pierwszy szturm nastąpił nad ranem 17 czerwca o godzi- rańczy, pod wsią Toporowce. Podzielono jej wojska na dwa nie 1.45. Sześć rosyjskich batalionów wspieranych ogniem odcinki: południowy, dowodzony przez ppłk. Mariana artylerii uderzyło na odcinek płk. Zielińskiego. Atak zała- Januszajtisa, z 2 Pułkiem Piechoty i baterią dział; oraz mał się w ogniu legionowych karabinów maszynowych, ale

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 127

P IEŚŃ SZWADRONU WĄSOWICZA

Opisuje bitwę pod Rokitną. Upatruje się w niej pierwowzoru słynnych kawaleryjskich żurawiejek

Nasz Wąsowicz, chłop morowy, Zbił Moskali w Cucyłowej. Odznaczył się szwadron drugi, Wrażej krwi on przelał strugi. Myśmy w opłotkach stanęli, Na Moskwę ogniem plunęli. Kozacy ku nam pognali, Lecz ognia nie wytrzymali. Rotmistrz stał na środku drogi, Z pistoletu prażył wrogi. Armaty basem śpiewały, Lecz śmiał się z nich szwadron cały. Dwie godziny bitwa trwała, Jest z niej dla szwadronu chwała. Więc kto chce rozkoszy użyć, Niech w ułany idzie służyć.

Rosjanom udało się przybliżyć pod okopy linię le, na odległość 1500 m przed stanowiskami tyralierską. Drugi szturm ruszył dwie godziny II Brygady. Legioniści nie zamierzali czekać, aż później. Neprzyjaciel uderzył na styk między rosyjska artyleria w pełni przygotuje się do grupami płk. Zielińskiego i ppłk. Januszajtisa. ostrzału ich okopów z tak bliskiej pozycji. Rzuci- II Brygada na fron- cie wschodnim I ten atak został odparty przy pomocy batalionu li się z bagnetami na najbliższą im baterię w Bukowinie. austro-węgierskiego oraz legionowych oddzia- i w gwałtownej walce wzięli do niewoli jej do- W przerwach łów tyłowych. Kiedy dowództwo brygady wy- wódcę oraz czterech kanonierów. Kapitan tak między działaniami wojennymi kwitło czerpało wszystkie rezerwy, zażądało od Au- mocno się bronił, że kilku legionistów musiało życie obozowe, striaków dodatkowych posiłków. Ci przysłali go obezwładnić. Jak się okazało, był to Polak, np. w okopach dwa bataliony piechoty, którym polecono pełnić pochodzący z Królestwa, który już we wcze- legioniści grywali na prostych instru- funkcję odwodów. śniejszych walkach dał się swym rodakom do- mentach. Rankiem Rosjanie zaatakowali po raz trzeci – brze we znaki, ostrzeliwując ich celnie i wytrwa- wysłali piechotę na polskie okopy w kilku fa- le ze swych dział. lach. Natarcie wspierała ogniem bezpośrednim Kapitana przyprowadzono do ziemianki artyleria, której działa przepchnięto na przedpo- płk. Zielińskiego. Rozmowę, którą tam prowa-

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 128 TEMAT NUMERU / AAAAAAAA

SZARŻA II BRYGADY LEGIONÓW POD ROKITNĄ – PŁK ZYGMUNT ZIELIŃSKI DEKORU- JE UŁANÓW PO ATAKU NARODOWE ARCHIWUM ARCHIWUM NARODOWE CYFROWE

dzili, zanotował w swych pamiętnikach mjr Stanisław W masę ludzką, jaka się tam wytworzyła, z Rosjan i z na- Tutaj, który był jej świadkiem: „Pułkownik pytał go, czy szych zaczęły bić z flanki karabiny maszynowe, a na od- wiedział, kogo tak zajadle chciał zwalczać. Kapitan odpo- siecz pospieszył por. Karol Dziekanowski z kompanią wiedział, że owszem, wiedział, iż stoi tu brygada legioni- 2 Pułku Piechoty i niebezpieczeństwo zostało zażegnane”. stów polskich, ale jako żołnierz… tu zrobił gest, że musiał to zrobić. Pułkownik zaznaczył jednak, że jego czyn podje- POJEDYNEK NA SZABLE chania z baterią pod nasze okopy nie należy do zwykłych W czasie szturmu doszło do niecodziennego zdarzenia. czynów obowiązujących żołnierza, a był wyczynem boha- Przed czołem wojsk stoczyli pojedynek na szable, jak za terskim, wyczynem fanatyka, który zwalcza coś z własne- dawnych czasów, wspomniany tu por. Karol Dziekanowski, go, głębokiego przekonania, który dla dokonania swojego zastępca dowódcy 2 Pułku Piechoty, były oficer armii ro- zamierzenia poświęcał wszystko. »I tu – dodał pułkownik – syjskiej, z podpułkownikiem armii carskiej Iwanem Rosi- przekroczył pan miarę obowiązku żołnierskiego. Chciał kowem. Zwyciężył polski oficer, a ranny Rosikow zmarł nas pan zniszczyć kartaczami, aleś trafił na lepszych i za- następnej nocy w legionowym lazarecie. Pochowano go miar twój się nie udał. Teraz pójdzie pan na tyły. Z żołnier- z honorami wojskowymi na cmentarzu w Rarańczy, obok skiego punktu widzenia popełnił pan bohaterstwo, ale mogiły rtm. Zbigniewa Dunina-Wąsowicza. z polskiego nie«”. W rezultacie bitwy pod Rarańczą wojska rosyjskie cof- Tymczasem na polskich pozycjach walka nie słabła. nęły się na całym odcinku frontu. W ręce Polaków dostało Przed południem 17 czerwca legionistom zaczęło brako- się ponad tysiąc jeńców oraz sporo sprzętu wojskowego. wać amunicji. Wobec groźby kolejnego rosyjskiego sztur- 17 czerwca 1915 roku nazwano w sztabie 7 Armii austro- mu postanowiono wykonać przeciwuderzenie. Skombino- -węgierskiej „Polentag”, czyli dniem polskim. Do II Bryga- wano frontowy atak grupy płk. Zielińskiego z manewrem dy spłynęły gratulacje i rozkazy pochwalne. Pod Rarańczą oskrzydlającym oddziałów ppłk. Januszajtisa. Uderzenie polska brygada miała spędzić kolejne cztery miesiące. tego pierwszego wyhamowało rozpęd przeciwnika i zwią- Po bitwie rozrósł się znacznie cmentarz w Rarańczy. zało go od frontu. Doszło do zaciętej walki na bagnety. Jed- Ksiądz Panaś zapamiętał zwłaszcza pogrzeb bohaterskiego nocześnie Januszajtis okrążył Rosjan z prawego skrzydła przeciwnika – ppłk. Kosykowa, który poprowadził ostatni i to przesądziło o wyniku starcia. Sołdaci rzucili się do szturm na polskie okopy. „Podpułkownika Kosykowa jesz- ucieczki i zostawili w rękach legionistów 700 jeńców. cze dającego znaki życia, przenieśli jeńcy do lazaretu polo- Nie był to koniec bitwy, wręcz przeciwnie – rozpoczął wego. Na krótko przed śmiercią prosił mnie o odesłanie się jej najbardziej heroiczny moment. Jak wspomina kape- pieniędzy i papierów do jego żony, mieszkającej w Choci- lan II Brygady, ksiądz Józef Panaś: „Ostatni atak prowadził miu. Z metryki ślubu wynikało, że ożenił się przed dwoma ppłk Iwan Gerasymowicz Kosykow, dowódca 172 drużyny. tygodniami właśnie w tym mieście. Prośbie stało się na- Chciał on podstępem dostać się do naszych okopów, gdyż tychmiast zadość, a ciało jego pogrzebał miejscowy prawo- na okrzyk naszych chłopców: »Kidaj rużie!« i »Ruki sławny proboszcz. Legioniści oddali w czasie pogrzebu ho- w wierch!«, część jego drużyny rzuciła karabiny. Więk- nory wojskowe”. Jak wspomina dalej kapelan Legionów, szość jednak ciągnęła je za sobą skrycie. Chłopcy tego jed- 19 czerwca Rosjanie wysłali parlamentariusza z zawiado- nak nie zauważyli i przestali strzelać. Skoro mniemani jeń- mieniem, że chować będą poległych. Pogrzeby trwały dwa cy znaleźli się w naszych okopach, wówczas Kosykow wy- dni. „Mimo że nie było formalnego rozejmu, nie padł ani ciągnął szablę i krzyknął: »W pierod!«. Jednak w tej samej jeden strzał z żadnej strony”, zakończył ksiądz Panaś swoją chwili najbliższy legionista rozpruł mu brzuch bagnetem. relację o bitwie pod Rarańczą w 1915 roku.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA HISTORIA / ZZA KADRU 129

Przesyłka z nieba

HISTORIA PEWNEGO ZDJĘCIA Gustaw Pokrzywka ze swoją mamą w gronie najbliż- szych NARODOWE ARCHIWUM CYFROWE ARCHIWUM NARODOWE

Rzeszowianin zdobył zwycięstwo w Międzynarodowych Zawodach Samolotów Turystycznych, więc w swoim mieście witany był z entuzjazmem.

tarszy sierżant, a następnie nych Franciszka Żwirki i Stanisława z powodu swych oryginalnych, jak chorąży Gustaw Pokrzywka Wigury. W 1934 roku triumfowali na owe czasy, odwiedzin domu ro- należał do ekskluzywnego w Międzynarodowych Zawodach Sa- dziców. Często nad domostwem klubu polskich lotników, któ- molotów Turystycznych „Challenge”. państwa Pokrzywków pojawiał się Srzy dzięki sukcesom sportowym sta- Gustaw Pokrzywka za swe sukcesy mały samolot ich syna. Przez chwilę li się w II RP prawdziwymi gwiaz- dostąpił m.in. zaszczytu audiencji krążył nad dachem, po czym nagle dami. Pokrzywka był mechanikiem u marszałka Józefa Piłsudskiego, na podwórko spadał, zrzucony z sa- samolotowym i partnerem legendar- a w swym rodzinnym Rzeszowie wi- molotu, jakiś pakunek. Sąsiedzi mó- nego pilota Jerzego Bajana. Duet ten tany był przez rozentuzjazmowane wili, że chor. Pokrzywka znowu święcił przed wojną wielkie triumfy, tłumy jak wielki bohater. Lotnik był przywiózł mamie bieliznę do pra- porównywalne z dokonaniami słyn- tutaj dobrze znany już wcześniej, nia… PK

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 130 HISTORIA / XX WIEK

Pluton trębaczy 1 Pułku Szwole- żerów Józefa Piłsudskiego defilu- je przed marszałkiem Edwardem Rydzem-Śmigłym. Z tyłu, za po- chylonym marszałkiem adiutant mjr JERZY KRZECZKOWSKI. Warszawa, 1938 rok.

ROBERT SENDEK Wierny do końca

Przetrwał wielogodzinne przesłuchania prowadzone przez rumuńską żandarmerię, a potem tortury bezpieki. Nie zdradził marszałka. Co więcej, wprowadził prześladowców w błąd.

ył sobotni wieczór 14 grudnia 1940 Wymknął się z willi tylnymi drzwiami, prze- roku. Do willi marszałka Edwarda szedł półtora kilometra, wsiadł do samocho- Rydza-Śmigłego na poczęstunek za- du, po czym odjechał w kierunku granicy proszono ppor. Horię Georgescu, do- z Węgrami. Tam został przerzucony na drugą Bwódcę plutonu żandarmerii rumuńskiej pilnu- stronę dzięki pomocy zaufanego człowieka. jącej Rydza-Śmigłego internowanego w gór- Tymczasem w willi zostali bliscy współpra- skiej miejscowości Dragoslavele w środkowej cownicy marszałka: płk Zygmunt Wenda, Rumunii. Jak wspominał później mjr Jerzy mjr Jerzy Krzeczkowski oraz kierowca Henryk Krzeczkowski, jeden ze spiskowców przygo- Kutnik. Mieli oni symulować obecność towujących ucieczkę marszałka, rumuńskie- Śmigłego. Robili to nadspodziewanie długo – Gdy 17 września mu oficerowi „zaaplikowano odpowiednią Georgescu, któremu dodatkowo doskwierały 1939 roku Sowieci dawkę polskiej wyborowej”. Plan się po- hemoroidy, całkowicie zaniechał kontroli nad wkroczyli do Polski, władze RP, przeby- wiódł, Georgescu został spojony alkoholem pilnującymi willi żandarmami. Dzięki temu wające wówczas tak skutecznie, że nie zdołał wrócić do swych była możliwa kolejna ucieczka: następnego na terenie pogra- codziennych obowiązków przez trzy kolejne dnia willę opuścili Kutnik i płk Wenda, pozo- nicznym, zdecydo- wały się na ewaku- dni. Rydz-Śmigły bez przeszkód opuścił stał tylko Krzeczkowski. Żeby zmylić Rumu- ację do sojuszni- miejsce internowania w niedzielę wieczorem. nów, narzucał sobie na ramiona pelerynę czej Rumunii.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 131 NAC

RYDZ-ŚMIGŁY jako marszałek RP był najwyższym rangą dygnitarzem pol- skim wówczas in- ternowanym, więc przysługiwały mu specjalne warunki, w tym prawo do od- rębnego zakwate-

NN, INSTYTUT POLSKI I MUZEUM INSTYTUTNN, POLSKI I MUZEUM W LONDYNIE SIKORSKIEGO IM. GEN. rowania. Willa w Dragoslavele, w której podczas ineternowania przebywał marszałek Edward Rydz-Śmigły

Rydza-Śmigłego, na głowę wciskał jego kapelusz i pa- li RP znalazło się na terenie obcego państwa, mniej radował w tym stroju na tarasie, skąd podczas obcho- więcej połowę z nich stanowili żołnierze. Po początko- dów mogli go widzieć rumuńscy strażnicy. W między- wym okresie wahania Rumuni zdecydowali o ich in- czasie pozbywał się dokumentów, palił papiery po ternowaniu. marszałku, zdecydował się także unieruchomić służbo- Marszałka oraz jego świtę ulokowano w obozie in- wego rolls-royce’a Śmigłego. Georgescu odkrył ternowania we wsi Dragoslavele. W zasadzie „obóz” to ucieczkę dopiero w środę 18 grudnia 1940 roku, kiedy niewłaściwe słowo, gdyż chodziło o jedną willę, nale- marszałek był już bezpieczny na Węgrzech. żącą niegdyś do Mirona Cristei, patriarchy rumuńskie- go kościoła prawosławnego, a na przełomie 1938 ADIUTANT MARSZAŁKA i 1939 roku także premiera rządu Rumunii. Rydz- Człowiek, który zdecydował się pozostać w Drago- -Śmigły jako marszałek RP był najwyższym rangą dy- slavele, był jednym z najbliższych współpracowników gnitarzem polskim wówczas internowanym, więc przy- Edwarda Rydza-Śmigłego. Jerzy Krzeczkowski, rocz- sługiwały mu specjalne warunki, w tym prawo do od- nik 1897, z wojskiem był związany od wczesnej mło- rębnego zakwaterowania. Willi pilnował oddział ru - dości. Uczestnik wojny polsko-sowieckiej, żołnierz muńskich żandarmów, marszałek mógł opuszczać willę 12 Pułku Ułanów Podolskich, gdzie do 1935 roku był jedynie w towarzystwie strażników. dowódcą szwadronu karabinów maszynowych i prze- Początkowo świtę Rydza-Śmigłego stanowiło dzie- ciwpancernych. Następnie został adiutantem pułku, sięciu oficerów. Na wyraźne żądanie władz rumuń- a rok później oficerem ordynansowym marszałka. We skich większość z nich musiała wyjechać, przy mar- wrześniu 1939 roku znalazł się w sztabie Naczelnego szałku zostało ich tylko dwóch: płk Zygmunt Wenda Wodza, jako jeden z kilku adiutantów, obok płk. Tade- i adiutant mjr Krzeczkowski. Willę musieli opuścić usza Münnicha, mjr. Edwarda Mańkowskiego oraz także lekarz Śmigłego dr Henryk Cianciara, sekretarz mjr. Kazimierza Kaciukiewicza. inż. Karol Wędziagolski, służący i dwóch kierowców. Gdy 17 września 1939 roku Sowieci wkroczyli do Marszałka regularnie odwiedzał w Dragoslavele Polski, władze RP, przebywające wówczas na terenie płk Romuald Najsarek (polski komendant obozu pogranicznym, zdecydowały się na ewakuację do w Câmpulungu, a jednocześnie jeden z głównych or- sojuszniczej Rumunii. Oprócz prezydenta Ignacego ganizatorów ucieczki). Zajeżdżali do niego także Mościckiego, członków rządu RP oraz urzędników dr Cianciara oraz kapelan ks. Antoni Zapała, odprawia- granicę przeszły wówczas także liczne oddziały Woj- jący dla marszałka coniedzielną mszę. Stale obecny ska Polskiego, a wraz z nimi – naczelny wódz, mar- przy nim Krzeczkowski pełnił funkcję osoby kontakto- szałek Edward Rydz-Śmigły. Niemal 50 tys. obywate- wej. Jeździł m.in. do ambasady polskiej w Bukareszcie,

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 132 HISTORIA / XX WIEK

ŻEBY ZMYLIĆ RUMU- NÓW, NARZUCAŁ SO- dbał o aprowizację, załatwiał doku- BIE NA RAMIONA PELE- między rządem, którego premierem menty czy wysyłał listy. był gen. Ion Antonescu a jego prze- RYNĘ RYDZA-ŚMIGŁE- ciwnikami, członkami Żelaznej W KAZAMATACH GO, NA GŁOWĘ WCI- Gwardii. Z tą faszystowską organi- SIGURANCY SKAŁ JEGO KAPELUSZ zacją sympatyzował m.in. szef Ucieczka Rydza-Śmigłego miej- Sigurancy, książę Ghica. Zresztą scowe służby postawiła na nogi. I PARADOWAŁ W TYM nie tylko on. Sama Siguranca pro- Śledztwem zajęła się rumuńska żan- STROJU NA TARASIE wadziła działania operacyjne zmie- darmeria. Przesłuchano pilnujących rzające do skompromitowania willi strażników, kucharkę i posługaczkę. Głównym Antonescu i odsunięcia go od władzy. Na szczęście dla świadkiem był jednak przede wszystkim Krzeczkowski Krzeczkowskiego rewoltę stłumiono. jako członek świty marszałka. W swych wspomnieniach, Majora zwolniono z więzienia, a następnie przewie- opublikowanych po wojnie na łamach paryskiej „Kultu- ziono do obozu w Târgoviște. Zdecydował się wówczas ry”, pisał: „Śledztwo prowadzili coraz to wyżsi dygnitarze napisać skargę do samego gen. Antonescu. Pisał, że żandarmerii, zresztą w przyzwoitej formie. Zjawił się na- jest obywatelem Polski, a więc kraju z Rumunią za- wet główny dowódca żandarmerii – gen. Topor, który przyjaźnionego, w Rumunii przebywa legalnie, ale zo- przesłuchiwał mnie przez siedem godzin”. stał przez rumuńską bezpiekę potraktowany wyjątkowo Informacje, które w trakcie przesłuchań przekazał brutalnie. Co ciekawe, doczekał się odpowiedzi od sa- Krzeczkowski, były elementem obmyślonej wcześniej mego dyktatora. Antonescu – według relacji samego dezinformacji. Major zasugerował mianowicie, że Krzeczkowskiego – pisał: „Nigdy nie pozwalałem so- Rydz-Śmigły brał pod uwagę ucieczkę na Zachód bie na podobne metody wobec cudzoziemców, lecz za- przez Jugosławię lub drogą morską przez rumuński rządzenia moje nie były przez Sigurancę przestrzega- port w Konstancy. Na podstawie tych informacji Ru- ne. Winni zostali już aresztowani. Teraz jest Pan w dys- muni podjęli intensywne poszukiwania, oczywiście pozycji władz niemieckich i winien udać się tam, bezskutecznie. Brali również pod uwagę i to, że Rydz- dokąd te władze Pana skierują”. -Śmigły może się ukrywać w Bukareszcie, wśród Po- laków, których w tym czasie w rumuńskiej stolicy by- PRZEZ WSCHÓD NA ZACHÓD ło jeszcze niemało. Rzeczywiście, na początku lutego Krzeczkowski zo- Śledczy nie trafili na żaden ślad zbiegłego marszałka, stał przekazany Niemcom. Władze rumuńskie dążyły więc Krzeczkowski został przewieziony do Bukaresztu, do zamknięcia ostatnich obozów internowania, więc gdzie w siedzibie Sigurancy (rumuńskiej bezpieki) pod- przebywający w nich Polacy, którzy nie chcieli bądź dano go, jak sam pisze, „mniej poprawnym badaniom”. nie mogli uciec i przedrzeć się na Zachód, mieli zo- Ponieważ i te przesłuchania nie przyniosły żadnego re- stać wywiezieni do Niemiec. Rumuni uzasadniali to zultatu, Polak został przekazany tajnym służbom (Servi- potrzebą przyjęcia własnych uchodźców z Besarabii, ciul Secret), które współpracowały z niemieckim gesta- zajętej w połowie roku przez Sowietów. Na początku po. Był to bowiem czas, gdy Rumunia przeszła oficjal- lutego wydano Niemcom około 2 tys. osób polskiego nie na stronę Niemiec. pochodzenia, które zostały przewiezione częściowo do Krzeczkowski wspominał później, że „tam przystąpio- kraju, częściowo zaś do oflagów w zachodnich Niem- no do prób wymuszenia mych zeznań gwałtem”. We- czech. Wśród wywiezionych miał się znaleźć także dług Romualda Najsarka, który uzyskał te informacje od Krzeczkowski. ks. Antoniego Zapały, również przesłuchiwanego, W tej trudnej sytuacji dużą pomoc okazał mu Krzeczkowskiego przypięto łańcuchami do ściany wię- ppłk Antoni Dudziński. Za pośrednictwem Polskiego ziennej i bito. Major dostawał także zastrzyki, które mia- Czerwonego Krzyża przekazał Krzeczkowskiemu fał- ły go skłonić do mówienia. Z Krzeczkowskim rozma- szywe dokumenty, przepustkę, pozwalającą na porusza- wiał też sam szef Sigurancy, książę Alexandru Ghica. nie się po kraju oraz bilet do Bukaresztu. Polak uciekł Obiecał mu, że zostanie wypuszczony, jeśli powie, do- z pociągu wiozącego go do Niemiec, a następnie przyje- kąd i pod jakim nazwiskiem uciekł Rydz-Śmigły. Polski chał do Bukaresztu. Gdy sytuacja się uspokoiła, przez oficer odmówił. Konstancę wyjechał na Bliski Wschód, gdzie dołączył Pod koniec stycznia 1941 roku, czyli ponad miesiąc do polskiego wojska. Po zakończeniu wojny Jerzy po rozpoczęciu śledztwa, doszło w Rumunii do krwa- Krzeczkowski zdecydował się zostać na Zachodzie. wych rozruchów. Był to czas zaciętej walki o władzę Zmarł w Szkocji 3 stycznia 1970 roku.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA

www.polska-zbrojna.pl

Pismo naukowe 100 lat polskiej myśli wojskowej 1918–2018

ZAMÓW PRENUMERATE TEL. +48 261 840 400 Wojsko Polskie Nasza interpretacja – Wasze zródla´ 134 HISTORIA / NIEZWYKŁE MASZYNY

PIERWSZE ZA- MÓWIENIE NA CZOŁGI MATILDA II ZŁOŻONO 11 CZERWCA 1938 ROKU W VULCAN FOUNDRY. PÓŹNIEJ TADEUSZ WRÓBEL ZLECENIA SKŁADANO W INNYCH FIRMACH. DO ZAKOŃCZENIA PRODUKCJI W SIERPNIU 1943 ROKU POWSTAŁO 2987 WOZÓW. KRÓLOWA PUSTYNI Matilda była jedynym brytyjskim czołgiem używanym w działaniach bojowych przez całą II wojnę światową.

CZOŁG MATILDA NA PUSTYNI ZACHODNIEJ W EGIPCIE PODCZAS PATROLU, 1942 ROK

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 135

połowie lat trzydziestych XX wieku w Wiel- ce nad stanowiskiem dowódcy był uchwyt umożliwiający kiej Brytanii inspektor Królewskiego Korpu- strzelanie do celów powietrznych z ręcznego karabinu ma- su Pancernego gen. mjr Percy Hobart przed- szynowego Bren kalibru 7,7 mm, który też był produkowa- stawił koncepcję dwóch wersji czołgu pie- ny na licencji czechosłowackiej. Wieżyczka miała podwój- Wchoty. W pierwszej z nich czołg miał być mały, ale ny właz. stosunkowo silnie opancerzony i uzbrojony w karabin ma- Pierwsze zamówienie na czołgi Matilda II złożono KRÓLOWA szynowy. W drugiej zaś cięższy i mocniej opancerzony, 11 czerwca 1938 roku w Vulcan Foundry. Później zlecenia a dodatkowo wyposażony jeszcze w armatę, która pozwa- składano w innych firmach. Do zakończenia produkcji lałaby mu niszczyć wrogą artylerię. Początkowo wybrano w sierpniu 1943 roku powstało 2987 wozów. pierwszą z wersji, gdyż była tańsza. Tak powstał Infantry Tank Mark I Matilda, określany też jako Matilda I. Nie- POSTRACH WŁOCHÓW mniej jednak brytyjscy wojskowi szybko dostrzegli, że po- Gdy 3 września 1939 roku Wielka Brytania znalazła się PUSTYNI jazd ma zbyt małą siłę ognia i zlecili rozpoczęcie prac nad w stanie wojny z hitlerowskimi Niemcami, w jej wojskach cięższą wersją. lądowych były dwa czołgi Matilda II. Kolejne maszyny dostał 7 Królewski Batalion Pancerny (7 RTR). Wraz DRUGA MATILDA z 4 i 8 RTR tworzył on 1 Brygadę Czołgów, która weszła Projekt czołgu, który otrzymał oznaczenie A12, powstał w skład Brytyjskich Sił Ekspedycyjnych we Francji. Matil- w Royal Arsenal w Woolwich. Na producenta wybrano fir- dy zadebiutowały na polu walki podczas kampanii francu- mę Vulcan Foundry, której w listopadzie 1936 roku zleco- skiej w 1940 roku – 21 maja doszło do bitwy z udziałem no wykonanie dwóch drewnianych makiet i dwóch prototy- 4 i 7 RTR. Do walki ruszyło 16 czołgów Matilda II, 58 Ma- pów. Pierwszą makietę dostarczono w kwietniu 1937 roku, tilda I i 11 lekkich Vickers Mk VI. Początkowo matildy a prototyp A12E1 rok później. Czołg nazwano początkowo parły do przodu, a pociski niemieckich armat przeciwpan- Infantry Tank Mark II Matilda Senior, a później Mark II cernych kalibru 37 mm tylko się od nich odbijały. Sytuacja Matilda lub Matilda II, bo w założeniach miał być tylko zmieniła się, gdy Niemcy użyli przeciwko nim strzelają- poprawioną wersją matildy I. cych na wprost 88-milimetrowych armat przeciwlotniczych Brytyjscy wojskowi postanowili, że przedni pancerz ka- i 105-milimetrowych haubic. Pierwsze z dział mogło znisz- dłuba ma mieć do 78 mm grubości, a wieży około 75 mm. czyć matildę z odległości około 1800 m, czyli dwukrotnie Najsłabiej chronione stropy wieży i kadłuba miały 20-mili- większej niż skuteczny zasięg jej armaty o kalibrze 40 mm. metrowe opancerzenie. Wymagania co do opancerzenia Na polu bitwy została większość brytyjskich czołgów. spowodowały, że czołg miał mieć masę 27 t, ponad dwa ra- Ostatnie z matild porzucono na plażach pod Dunkierką. zy większą niż matilda I. Pomimo trudnej sytuacji sprzętowej armii brytyjskiej po Początkowo napęd składał się z pary chłodzonych wodą ewakuacji z Francji i zagrożenia niemiecką inwazją na silników wysokoprężnych AEC o mocy 87 KM, które sto- Zjednoczone Królestwo, rząd w Londynie zdecydował się sowano w londyńskich autobusach. Potem montowa- wysłać odtworzony 7 RTR do Egiptu. Od 10 czerwca 1940 no w nich silniki Leylanda – wozy te okre- roku Wielka Brytania była bowiem w stanie wojny z faszy- ślano jako Matilda II Mk III, a po wpro- stowskimi Włochami Benita Mussoliniego. Potężne liczeb- wadzeniu następnych modyfikacji nie zgrupowanie jego wojsk w graniczącej z Egiptem Libii Matilda II Mk IV. stanowiło zagrożenie dla Kanału Sueskiego, mającego stra- Zawieszenie matildy II wzięto z czołgu tegiczne znaczenie dla Imperium Brytyjskiego. średniego Medium Mark C, który firma W końcu września 1939 roku 7 RTR z czołgami Vickers skonstruowała dla Japonii. Stąd Matilda II został przerzucony do Egiptu, tuż po krótkiej też nazywano je japońskim. i niezbyt dynamicznej ofensywie włoskiej na ten kraj. W wieży czołgu, obracanej hydraulicznie Brytyjczycy 9 grudnia 1940 roku rozpoczęli kontrofensy- lub ręcznie, postanowiono zamontować naj- wę. Jednym z pierwszych ich celów był obóz Nibeiwa. lepszą wówczas brytyjską armatę przeciw- Atakujących indyjskich piechurów wsparły ogniem matil- pancerną Ordnance QF kalibru 40 mm z lufą dy. Gdy Włosi dostrzegli, że ogień ich 47-milimetrowych o długości 50 kalibrów. Początkowo z armatą przeciwpancernych armat jest nieskuteczny wobec brytyj- został sprzężony chłodzony wodą karabin maszyno- skich czołgów, próbowali strzelać do nich z armat polo- wy Vickers kalibru 7,7 mm. Później zamieniono go wych. Niebawem wśród włoskich żołnierzy w Egipcie na karabin maszynowy Besa kalibru 7,92 mm, będący li- i Libii zaczęły się szerzyć pogłoski o niezniszczalnej, cencyjną wersją czechosłowackiego ZB v.37. Na wieżycz- strasznej matildzie. Jej pojawienie się powodowało, że

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA Załoga 136 HISTORIA / NIEZWYKŁE MASZYNY

Prędkość maksymalna Zasięg 25,7 km/h, prędkość 257 km w terenie 12,8 km/h

MATILDA II PK/DZIAŁ GRAFICZNY, WRÓBEL TADEUSZ

Przeszkody pionowe Uzbrojenie Masa 26,9 t Napęd 0,61 m armata kalibru 40 mm 2 silniki Okopy, rowy z 93 pociskami, karabin wysokoprężne AEC 2,13 m maszynowy Besa kalibru o mocy 87 KM 7,92 mm z 2925 nabojami lub 2 silniki Brodzenie (13 sztuk 225-nabojowych Szerokość wysokoprężne 0,91 m taśm metalowych) 2,51 m Wysokość Długość 5,61 m 2,59 m Leyland o mocy 95 KM

ustawał opór przeciwnika. Z tego względu po walkach łomu lipca i sierpnia 1943 roku. Wcześniej, w maju 1941 w Afryce na przełomie lat 1940 i 1941 zaczęto nazywać roku, dziewięć wozów użyto w walkach na Krecie. Nie- ją królową pustyni. mieccy spadochroniarze mieli problem z ich wyeliminowa- Brytyjczycy, jako że zniszczyli niemal całe włoskie woj- niem. Jednak ostatecznie alianci ewakuowali resztki swych ska na terenie Cyrenajki, mogli wysłać w styczniu 1941 ro- wojsk z greckiej wyspy, na której zostały porzucone czołgi. ku pododdział matild do Afryki Wschodniej. Tam również czołg ten siał postrach wśród Włochów. Jednak na północ- NA ODLEGŁYCH FRONTACH noafrykańskim teatrze działań pojawił się groźniejszy prze- Gdy Trzecia Rzesza napadła 22 czerwca 1941 roku na ciwnik niż Włosi. Do Libii zaczęły przybywać jednostki Związek Sowiecki, Wielka Brytania zaczęła szybko dostar- Afrika Korps pod dowództwem gen. Erwina Rommla. czać nowemu sojusznikowi pomoc wojskową. Partię dzie- Niemcy mieli nie tylko lepsze czołgi, lecz także budzące sięciu matild wyładowano 11 października 1941 roku respekt armaty kalibru 88 mm. Ta ostatnia broń zadawała w Archangielsku. Pierwszą bitwą tych brytyjskich czołgów największe straty jednostkom matild. Podczas operacji na froncie wschodnim była kontrofensywa Armii Czerwo- „Battleaxe”, przeprowadzonej 15–17 czerwca 1941 roku, nej pod Moskwą. W latach 1941–1943 drogą morską do 4 Brygada Pancerna straciła ich ponad 60. Brytyjczycy wy- Związku Sowieckiego wysłano 1084 wozy Matilda, z któ- ciągnęli wnioski z porażki i przestali używać powolnych rych 918 dotarło do odbiorcy. czołgów do natarć. Od tej pory starano się wykorzystywać Od lipca 1942 roku matildy były dostarczane do Austra- je zgodnie z przeznaczeniem, czyli do wspierania piechoty. lii. W sumie jej armia otrzymała 409 tych czołgów, w tym Od jesieni 1941 roku matildy zastępowano czołgami Va- około 30 przekazanych przez Nową Zelandię. Pierwszy raz lentine, jednak służyły one na froncie jeszcze w lipcu 1942 użyto ich bojowo 15 listopada 1943 roku podczas walk na roku. Potem bojowo używano tylko matild przerobionych Nowej Gwinei. Wiosną 1945 roku matildy, w tym wersje na pojazdy specjalistyczne, jak na przykład scorpion z tra- saperskie oraz z miotaczami ognia lub haubicami kalibru łami przeciwminowymi. 76 mm, walczyły z Japończykami na Bouganville na Wy- Poza Egiptem drugim miejscem w regionie śródziemno- spach Salomona. Ostatnie operacje bojowe z ich udziałem morskim, do którego jesienią 1940 roku wysłano matildy, zostały przeprowadzone od 1 maja do 15 sierpnia 1945 ro- była Malta. Czołgi te broniły strategicznej wyspy do prze- ku podczas kampanii na Borneo.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA HISTORIA / NIEŚMIERTELNA TAKTYKA 137

KRZYSZTOF KUBIAK Radarowe fantomy

rytyjskie siły zbrojne dzięki wprowadzeniu technicznych, opartych na wykorzysta- Bniu radiolokacji, środków obserwacji zyskały możliwości będące wcześniej atrybu- tem niemal olimpijskich bogów. Radar pozwolił bowiem spoglądać dalej i widzieć ostrzej, nawet mimo mroku nocy, mgły, chmury, deszczu czy śnieżnej zadymki. Jak wielka jest taktyczna przewaga wynikająca z owych nowych zdolności, Brytyj- czycy przekonali się już podczas toczonej w powietrzu przeciw Luftwaffe bitwy o An- glię czy starć morskich z Włochami, które miały miejsce u przylądka Stilo albo pod Matapanem. Szybko okazało się jednak, że radar, dostarczający precyzyjną informa- cję o przeciwniku, potrafi również w pewnych sytuacjach pokazywać echa pozorne, powstające w wyniku odbicia od fal morskich, strug deszczu, a niekiedy nawet od stad ptactwa. Tym samym do klasycznej „mgły wojny”, deformującej obraz zmagań orężnych obserwo- wanych za pomocą środków optycznych, dołączył kolejny jej rodzaj – „mgła radioelektroniczna”. Klasycznym przykładem zdarzeń przez nią wygenerowanych może być tzw. drugi incydent w Za- toce Tonkińskiej. 2 sierpnia 1964 roku amerykański niszczyciel „Maddox” zaatakowała grupa północnowietnamskich ścigaczy torpedowych. Wietnamczycy zostali odparci, a „Maddox”, do któ- rego dołączył niszczyciel „Turner Joy”, kontynuował rozpoznawczy patrol. Noc 4 sierpnia okazała się dla dowódców i załóg obu okrętów wyjątkowo gorąca. Na niszczycielach radary wykryły echa zbliżających się szybkich jednostek, a stacje hydroakustyczne – dźwięki generowane przez porusza- jące się w wodzie torpedy. Obraz był zupełnie jasny – okręty są ponownie atakowane! Do kryjące- go się w mroku przeciwnika kilkukrotnie otwierano ogień. Jednakże piloci osłaniających niszczy- ciele samolotów niczego na powierzchni morza nie dostrzegli. Przeprowadzona nazajutrz analiza wykazała, że również nikt z członków załóg nie widział północnowietnamskich ścigaczy. Ostatecz- nie więc uznano, że wydarzenia z 4 sierpnia były skutkiem fałszywej interpretacji wskazań radarów i sonarów, dokonanej w warunkach silnego stresu, w którym znajdowali się oficerowie i marynarze. Podobna sytuacja była 25 marca 1986 roku, kiedy to amerykańska marynarka toczyła potycz- ki z lotnictwem i flotą libijskiego dyktatora Muammara Kadafiego na wodach zatoki Wielka Syrta. Krążownik „Ticonderoga” wykrył obiekt nawodny w odległości około 40 Mm. Wysłana w celu przechwycenia jednostki para samolotów szturmowych niczego jednak nie odnalazła. Nagle, jak wynikało ze wskazań radaru, śledzony obiekt zwiększył prędkość do około 40 w. Z krążownika „Yorktown”, działającego w parze z „Ticonderogą”, odpalono w jego kierunku, z odległości 11 Mm, dwa pociski przeciwokrętowe Harpoon. Urządzenia samonaprowadzające uchwyciły cel, a wkrótce potem operator stacji hydroakustycznej zameldował o dwóch eksplo- zjach. Na krążowniku uznano, że trafiono korwetę rakietową typu Assad, ale wysłane w rejon zdarzenia samoloty tego nie potwierdziły, a z prze- prowadzonych później analiz rozpoznawczych również wynikało, że wszystkie tego typu jednostki libijskie mają się dobrze. Niezwykle staran- ny przegląd zapisów z systemów kierowania walką okrętów wykazał, że w opisanym przypadku walczono z elektromagnetycznymi widmami, któ- re istniały tylko na ekranach radarów.

Prof. dr hab. KRZYSZTOF KUBIAK pracuje w Katedrze Krajów Europy Północnej na Uniwersytecie Jana Kochanowskiego w Kielcach.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA HORYZONTY / INICJATYWY

Na lubelskiej uczel- ni powstał mały, zwrotny terenowy pojazd Buggy, oparty na kon- strukcji rurowej. PIOTR RASZEWSKI PIOTR

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 139

PIOTR RASZEWSKI KONSTRUKTORZY Z LUBLINA Zbudowali lekki, zintegrowany z dronem, pojazd Buggy, a od kilku miesięcy pracują nad wierną repliką trenażera czołgowego MPG-69. Studenci z Politechniki Lubelskiej liczą, że ich konstrukcjami zainteresują się siły zbrojne.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 140 HORYZONTY / INICJATYWY

o jedna z najprężniej działają- jowych WZI, w których spółka widzi poten- cych grup naukowych na Poli- cjał produkcyjny oraz technologiczny. Projekt technice Lubelskiej. Koło Nauko- może zaspokoić także logistyczne potrzeby we Inżynierii Materiałowej ma Wojska Polskiego, a zwłaszcza wojsk obrony na swoim koncie kilka cieka- terytorialnej, które muszą mieć możliwość wych konstrukcji. Studenci pod szybkiego i niezawodnego przemieszczania okiem dr. inż. Leszka Gardyń- się w różnym terenie”, mówi Andrzej skiego zbudowali m.in. kosiarkę Łysakowski, prezes zarządu Wojskowych gąsienicową i samochód Cetan, Zakładów Inżynieryjnych, i dodaje: „W pro- który zajął drugie miejsce w prestiżowym jekcie »Buggy« możemy wziąć na siebie pro- konkursie Shell Eco-marathon. Od pewnego dukcję pojazdu oraz służyć pomocą w dziedzi- czasu młodzi konstruktorzy skierowali swoje nie technologii”. Tzainteresowania na pojazdy wojskowe. W efekcie na lubelskiej uczelni powstał mały, ŻYWA LEKCJA zwrotny terenowy pojazd Buggy, oparty na Młodzi konstruktorzy pracują również nad konstrukcji rurowej, z gładką podłogą i du- odbudową trenażera czołgowego MPG-69. żym prześwitem od podłoża. W latach siedemdziesiątych szkolili się na nim „Na początku miał być przeznaczony dla polscy czołgiści. Wyprodukowano niespełna rolników, leśników i myśliwych. Później 200 sztuk tych urządzeń. Wówczas taki sprzęt stwierdziliśmy, że mógłby służyć również woj- był w każdej jednostce pancernej w Polsce sku”, wyjaśnia dr inż. Leszek Gardyński, opie- i dzięki tej konstrukcji proces szkolenia czoł- kun Koła Naukowego Inżynierii Materiałowej gistów stał się znacznie łatwiejszy. „To były Politechniki Lubelskiej. Studenci już wcze- lata, gdy wiele rzeczy było tajnych. Nie było śniej założyli, że pojazd będzie można produ- zatem dostępu do informacji o tym, co do- kować w różnych wersjach, dla konkretnej kładnie dzieje się w jednostkach. Wiadomo liczby osób i z możliwością zainstalowania jednak, że wojsko liczyło ponad 400 tys. żoł- różnego rodzaju broni. Dostosowali również nierzy, a jednostek pancernych było kilka- konstrukcję do integracji z bezzałogowymi krotnie więcej niż teraz. W każdej z nich statkami powietrznymi. „Chcemy, żeby nie znajdowały się trzy, cztery takie trenażery”, tylko dron z niej startował, lecz także by po- mówi płk inż. Zbigniew Węglarz, pomysło- jazd można było wykorzystać jako maszt. dawca i konstruktor ćwiczebnego pojazdu, Wówczas byłaby między nimi utrzymana i dodaje, że wojsko przez pierwszych kilka Płk inż. Zbigniew Węglarz: „Mam na- łączność. Wadą bezzałogowych statków po- lat dzięki trenażerom zaoszczędziło ogromne dzieję, że jeszcze wietrznych jest bowiem ograniczony czas ich kwoty: „Kilometr jazdy czołgiem kosztował w tym roku będę użycia”, przyznaje dr Gardyński. wtedy około 300 zł, a trenażerem zaledwie mógł się przeje- chać trenażerem. Niecodzienną konstrukcję naukowcy pre- 12 zł. Dzięki temu resort oszczędził Mam przecież do- zentowali m.in. na Międzynarodowym Salonie 15 mln zł”, wspomina pułkownik. piero 95 lat”. Przemysłu Obronnego w Kielcach czy pod- MPG-69 rozwiązał też problem z kosztow- czas ubiegłorocznych ćwiczeń „Dragon ’17”. nymi błędami niedoświadczonych kierow- Wtedy ich propozycją zainteresowały się miej- ców. „Podczas szkolenia w czołgach nagmin- scowe Wojskowe Zakłady Inżynieryjne. „Bug- ne były przypadki spalonych sprzęgieł, a ich gy wpisuje się w asortyment projektów rozwo- wymiana wiązała się z wyciągnięciem całego

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 141

MARZY NAM SIĘ, BY W DOBIE

NAPĘDÓW ELEKTRONICZNYCH RASZEWSKI PIOTR STWORZYĆ UNIWERSALNĄ KONSTRUKCJĘ. JEDEN TRENAŻER MÓGŁBY SŁUŻYĆ DO NAUKI JAZDY NA KILKU Dr inż. Leszek Gardyński POJAZDACH

silnika, co było bardzo kosztowne i czasochłonne”, wy- „Cały projekt od początku traktowaliśmy jak żywą jaśnia konstruktor, który dziś… pomaga studentom lekcję mechaniki i inżynierii. Przy takiej konstrukcji w odbudowie niezwykłej konstrukcji. „Mam nadzieję, można nie tylko zobaczyć, jak przez lata zmieniała się że jeszcze w tym roku będę mógł się przejechać trena- technika, lecz także nauczyć się obrabiać, konserwować, żerem. Mam przecież dopiero 95 lat”, uśmiecha się czyścić i składać konkretne elementy, które już dziś nie płk inż. Węglarz. Z kolei dr inż. Leszek Gardyński są powszechnie używane”, mówi Kornel Jaruga, jeden zdradza: „Budowa repliki trenażera to realizacja na- ze studentów pracujących przy odbudowie urządzenia. szych inżynieryjnych, ale też wojskowych pasji. Nie „Oczywiście, gdy porównujemy współczesne pojazdy ukrywamy jednak, że rekonstruując ten nietypowy po- wojskowe do naszego trenażera, to zdajemy sobie spra- jazd, chcemy także wyrazić szacunek dla płk. Węglarza, wę, że dzielą je dwie epoki motoryzacji, ale jest to tym który wspiera nas od lat”. bardziej ciekawe doświadczenie”, dodaje inny student, Studenci odbudowę nietypowej konstrukcji rozpo- Radosław Piątek. częli w czerwcu 2017 roku. Kłopoty pojawiły się już Pasjonatom udało się dotrzeć m.in. do byłego pracow- na początku, gdy zaczęli gromadzić dokumentację nika wytwórni filmów fabularnych, który na planach fil- techniczną. W internecie dostępnych było zaledwie mowych odpowiadał za przygotowanie samochodów. kilka krótkich opisów. Na kolejne wskazówki trafili Okazało się, że filmowcy również korzystali z wojsko- w archiwalnych numerach „Żołnierza Polskiego”. wych trenażerów, a jeden taki sprzęt od 30 lat leżał Z pomocą przyszedł też płk Węglarz, który udostępnił w częściach na jego działce. „Rama była pocięta na kil- prywatną dokumentację zdjęciową. Na jej podstawie kanaście kawałków. Jeden bok został zabetonowany rozpoczęły się żmudne poszukiwania oryginalnych w ziemi i służył… jako maszt do anteny. Odkopaliśmy części. wszystko i dzięki temu mogliśmy odtworzyć oryginalny

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 142 HORYZONTY / INICJATYWY ARCH. Z. WĘGLARZA Z. ARCH. RASZEWSKI PIOTR Płk inż. Zbigniew Węglarz, pomysłodawca i konstruktor trenażera czołgu, wspiera studentów przy rekonstrukcji tego sprzętu. TRENAŻER CZOŁGOWY MPG-69

est to konstrukcja z 1969 roku. Trenażer służył do nauki jazdy Pojazd miał brezentowe nadwozie, JW Wyższej Oficerskiej Szkole Sa- czołgami T-54 i T-55. Miał wbudowa- w którym znajdował się właz o wymia- mochodowej w Pile zbudowano pięć ny czterdziestokonny silnik z syreny rach identycznych jak w czołgu, a na egzemplarzy. Rok później w 2 Cen- 104, dwadzieścia umieszczonych podwoziu zostały zainstalowane dwa tralnej Bazie Rezerw Wozów Bojo- bliźniaczo kół i osiągał maksymalną peryskopy czołgowe. Kierowca mógł wych i Specjalnych w Braniewie roz- prędkość 35 km/h. Przedział kie- przemieszczać się bez nadwozia, co za- poczęła się produkcja seryjna. W la- rowcy wyposażony był w oryginalne pewniało mu pełną widoczność, lub je- tach 1970–1974 powstało niemal przyrządy kierowania – dźwignie, chać z nałożonym nadwoziem, podnie- 200 egzemplarzy MPG-69, które tra- pedały i wskaźniki – z czołgu T-54. sionym siodełkiem i głową wysuniętą fiły do wszystkich jednostek pancer- Z prawej strony było miejsce dla in- przez luk. Możliwa była również jazda nych w całym kraju. struktora. tylko z wykorzystaniem peryskopów.

szkielet”, mówi Radosław Piątek. Studenci dostali od mógłby być wykorzystywany w przyszłości. „Oczywi- byłego filmowca również część kół i fragmenty gąsienic. ście nie ma mowy o tym, by go używać w obecnej wer- Po kilku miesiącach intensywnej pracy pojazd stoi sji. Prowadzimy jednak luźne rozmowy z instytucjami już na kołach, a konstrukcja co chwilę uzupełniana jest wojskowymi, które sugerują nam, by opracować trena- o kolejne elementy, które docierają od pasjonatów z ca- żer do współcześnie używanych pojazdów. Kiedyś łej Polski. „Staramy się ją odbudowywać wyłącznie czołgi radzieckie paliły po 400 l paliwa, a dzisiejszy z oryginalnych części. Za wszelką cenę unikamy współ- leopard potrafi zużyć go jeszcze więcej”, przyznaje czesnych odpowiedników. Teraz kompletujemy już dr Gardyński i dodaje: „Marzy się nam, by w dobie układ napędowy i przygotowujemy gąsienice. Musimy elektroniki i napędów elektronicznych stworzyć uni- połączyć jeszcze wszystkie układy, a później przejdzie- wersalną konstrukcję. Jeden trenażer mógłby służyć do my do pierwszych jazd – najpierw bez oblachowania nauki jazdy na kilku pojazdach, odtwarzać kilka rodza- podwozia, aby mieć możliwość ewentualnych popra- jów układów napędowych. Transmisja byłaby elek- wek”, mówi dr Gardyński. tryczna, a sterownik można by przestawiać w ten spo- sób, by raz jechać pojazdem kołowym, a za chwilę gą- UNIWERSALNA MASZYNA sienicowym. Przecież żaden symulator czy szafa, Konstruktorzy wciąż jednak liczą na pomoc innych w której siedzi się przed komputerem, nie zastąpi ta- pasjonatów, którzy mają w swoich kolekcjach unikato- kiego trenażera”, argumentuje opiekun koła naukowe- we części. Zastanawiają się również, jak ich pojazd go Politechniki Lubelskiej.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA HORYZONTY / KRÓTKA SERIA 143

aresztu w okresie stalinowskim. Po- Odkrycie na Rakowieckiej mogła im ona zlokalizować ukryte części szubienicy, na której stracono Zostały odnalezione części szubienicy, gen. Augusta Fieldorfa „Nila”. na której stracono „Nila”. W zabetonowanym dole, który słu- żył jako zapadnia podczas egzeku- cji, odkryto bloczki z liną, kołowrót a konstrukcję natrafiono w daw- cownicy placówki, analizując mate- do jej podciągania oraz zapadnię. Nnym areszcie śledczym na war- riały archiwalne, w tym filmy udo- Części zostały zasypane gruzem szawskim Mokotowie, gdzie powsta- stępnione przez TVP, odnaleźli i zalane betonem, a podłoga pokryta je Muzeum Żołnierzy Wyklętych w nich wypowiedź Władysława wykładziną. Potem w tym miejscu i Więźniów Politycznych PRL. Pra- Bartoszewskiego, byłego więźnia zorganizowano siłownię. AD

ZABYTKI NA WESTERPLATTE Podsumowano drugi sezon badań terenu byłej składnicy wojskowej.

race archeologiczne na terenie Pdawnej Wojskowej Składnicy Tranzytowej są prowadzone od 2016 roku przez Muzeum Westerplatte Poznańskie pojazdy i Wojny 1939, oddział Muzeum II Wojny Światowej w Gdań- sku. Przebadano już ponad d kolekcjonera pierwszy pojazd Wielko- 12 tys. m2 pierwotnej po- Oz Gostynia poznań- polskiego Plutonu Samo- wierzchni składnicy. Działa- skie Muzeum Broni Pan- chodów Pancernych, niami objęto w 2017 roku oto- cernej kupiło niemiecki a replikę wykonał Wal- czenie wartowni nr 5 oraz obszar, niszczyciel czołgów demar Banaszyński NA TERENIE STA- na którym istniały stare koszary i bu- REJ SKŁADNICY NA Jagdpanzer 38 t z 1945 z Wolsztyna. Maszyny dynek administracyjny. Odkryto m.in. WESTERPLATTE roku i amerykański po- będzie można oglądać ponad 700 guzików żołnierskich, ma- badacze odkryli gu- jazd kołowo-gąsienicowy w nowej siedzibie mu- ziki od mundurów gazynki do ręcznych karabinów ma- żołnierskich i pol- Half Track M4A1. No- zeum przy poznańskim szynowych wz. 1928 Browning, pol- skie monety róż- wym eksponatem jest też lotnisku Ławica. Placów- ską wojskową menażkę, łyżkę z nie- nych nominałów. replika samochodu pan- ka zostanie otwarta zbędnika, fragmenty porcelany cernego Austin-Putiłow w grudniu tego roku, używanej w kasynie oficerskim oraz „Poznańczyk”. Oryginał w 100. rocznicę wybu- przedmioty osobiste, w tym zegarek, został zdobyty w 1920 chu powstania wielkopol- krzyżyki i szkaplerze. W tym roku roku przez żołnierzy skiego, jako oddział Mu- badania obejmą teren, na którym 14 Wielkopolskiej Dy- zeum Wojska Polskiego w XIX wieku powstał pierwszy bu- wizji Piechoty. Był to w Warszawie. AD dynek kuracyjny przekształcony po- tem na kasyno podoficerskie. AD

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA KAPITAN MARCIN SOCHOŃ

#RycerzeBialoCzerwonej

Jako oficer Wojska Polskiego kształtuje kolejne pokolenia żołnierzy, przekazuje im szacunek do historii. Działa społecznie i przywraca pamięć o bohaterach naszej ojczyzny. Swoją działalnością zasługuje na miano rycerza biało-czerwonej.

My też możemy do nich dołączyć! SUCHY/CO MON ROBERT nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA HORYZONTY / ROZMOWA 145

PRZYWRACAMY BOHATERÓW OJCZYŹNIE Z Marcinem Sochoniem o szukaniu grobów bezimiennych żołnierzy, świadkach historii i edukacji młodego pokolenia rozmawia Jacek Matuszak.

laczego został Pan żołnierzem zawodo - Jak służy się w garnizonie z taką tradycją jak Ze- wym? grze? Od blisko stu lat jest to kolebka polskich łącz- Często ludzie mówią, że o ich wyborze nościowców. Czy na co dzień czuje się tę historię zdecydowała rodzinna tradycja. W moim wy- w tym miejscu? Dpadku rzeczywiście tak było, bo na wakacje zawsze jeź- W przyszłym roku wypadnie jubileusz stulecia Zegrza dziłem do jednostki wojskowej. Można żartobliwie po- jako matecznika łącznościowców. Dobrze służy się w ta- wiedzieć, że wojsko wyssałem z mlekiem matki i za- kiej jednostce. Przede wszystkim jest tam o czym opo- wsze było obecne w moim życiu. Później, gdy zacząłem wiadać, co ma znaczenie zwłaszcza dla oficera wycho- pracę w cywilu, czegoś mi brakowało. Dlatego zdecy- wawczego. Można podeprzeć swoją opowieść wspo- dowałem zrealizować postanowienie z młodości i wstą- mnieniem wydarzeń, które działy się w konkretnym piłem do wojska. miejscu. Można odnieść się do takich ludzi jak kpt. Konstanty Mikołaj Radziwiłł (1902–1944), pośmiert- A jak trafił Pan do Centrum Szkolenia Łączności nie awansowany na majora. Został zamordowany na tere- i Informatyki w Zegrzu? nie zegrzyńskich koszar prawdopodobnie przez niemiec- To była dość długa droga. Wkroczyłem na nią ką żandarmerię. Dokładnie w tym miejscu, z inicjatywy w Szkole Podchorążych Rezerwy przy WSO komendanta Centrum płk. Ireneusza Fury, postawiono im. Józefa Bema w Toruniu, czyli w artylerii. pomnik poświęcony oficerowi. Powstał tam także mural, Zawodową służbę rozpoczą- który przypomina mjr. Radziwiłła łem w 1 Warszawskiej Bry- WIZYTÓWKA i jego żołnierzy. gadzie Pancernej w Wesołej, kontynuowałem w 11 Pułku KPT. MARCIN Czy w Pańskiej służbie, ale także Artylerii w Węgorzewie, SOCHOŃ życiu codziennym, historia odgry- 2 Ośrodku Radioelektronicz- wa ważną rolę? nym w Przasnyszu i na koniec est oficerem sekcji wychowawczej Cen- Historia jest niezbędnym elemen- trafiłem do Zegrza. Zaczyna- Jtrum Szkolenia Łączności i Informatyki tem służby każdego żołnierza. Dla łem od podoficera – SPR w Zegrzu, uczestnikiem misji w Afganista- mnie jest bardzo ważna i staram się skończyłem jako plutonowy nie, wiceprezesem Stowarzyszenia to przekazać żołnierzom służby podchorąży – plutonowego, „Wizna 1939”, dowódcą Jednostki Strze- przygotowawczej oraz kolegom a dziś jestem kapitanem. leckiej 1939. w jednostce. Musimy wiedzieć, skąd

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 146 HORYZONTY / ROZMOWA

się wywodzimy, bo dopiero wówczas będziemy rozumie- cowaliśmy m.in. na terenie Reduty Ordona, poszukiwali- li, w jakim kierunku zmierzamy. Na różnych spotkaniach śmy srebrnej głowy byka pod Radymnem, szczątków historycznych żołnierze zresztą często mówią, że jest ona żołnierzy Korpusu Ochrony Pogranicza na dawnych potrzebna i stanowi element nie tylko etosu żołnierza za- Kresach II RP, miejsc upadku polskich samolotów z 1939 wodowego, lecz także samej służby i kształcenia obywa- roku, kilku miejsc związanych z powstaniem stycznio- telskiego jako takiego. wym. Prowadziliśmy prace także w Komorowie, na tere- nie dawnej Szkoły Podchorążych Piechoty [obecnie teren A jak zaczęła się Pana przygoda z historią? 22 Wojskowego Ośrodka Kartograficznego], oraz w miej- Ta przygoda, zwłaszcza kontakt z żywą historią, czyli scach spoczynku żołnierzy Września i poległych podczas badaniami terenowymi i poszukiwaniami, zaczęła się od całej II wojny światowej. ekshumacji kpt. Władysława Raginisa nad Wizną. Kiedy dowiedziałem się, że z pasa drogowego prowadzącego Czy trudno było doprowadzić do pośmiertnego awan- z Wizny w stronę Białegostoku jedno ze stowarzyszeń su kpt. Władysława Raginisa? chce ekshumować bohaterów, bardzo mnie to zaintrygo- Nie było to trudne. Po prostu złożyliśmy wymagane wało. Stwierdziłem, że nic nie zaryzykuję, jeśli zadzwo- wnioski, dzięki czemu Władysław Raginis został po- nię do prezesa tego stowarzyszenia i poproszę go, bym śmiertnie awansowany na majora. Z kolei na kapitana mógł wziąć w tym udział. awansowano por. Stanisława Brykalskiego, nieco zapo- mnianą postać, dowódcę artylerii odcinka Wizna. Poległ, Skoro o tym mowa… W tym roku wypada dziesię- walcząc do końca u boku dowódcy odcinka Wizna i kie- ciolecie działalności Stowarzyszenia „Wizna 1939”, rując ogniem artylerii. którego jest Pan wiceprezesem. Skąd pomysł, żeby się w to włączyć i dlaczego wybór padł akurat na to Odnalezienie miejsca spoczynku kpt. Raginisa było stowarzyszenie? naprawdę dużym wydarzeniem. Teraz Stowarzyszenie Zafascynowała mnie historia związana z bohaterską stara się ustalić, gdzie jest pogrzebany inny legendar- obroną Wizny we wrześniu 1939 roku. Niestety, muszę ny żołnierz Września, mjr Henryk Dobrzański-Hubal. przyznać, że ma to związek ze szwedzkim zespołem Te prace odbywają się pod kierunkiem prezesa naszego Sabaton. W szkole o tym wydarzeniu nie słyszałem. Stowarzyszenia Dariusza Szymanowskiego, który swoje Utwór „40 do 1”, opowiadający o obronie Wizny przez dotychczasowe ustalenia zawarł w książce „Gdzie spo- żołnierzy kpt. Raginisa, wskazał mi kierunek zaintereso- czywa Hubal?”. Włącza się w te poszukiwania całe nasze wań. Przede wszystkim jednak zaimponowała mi postawa Stowarzyszenie. Chcę jednak podkreślić, że prezes wyko- tego oficera, który stwierdził, że postawione przed nim nał również tytaniczną pracę, przekopując się przez różne zadanie wykona do końca albo polegnie. Nie była to de- archiwa. Zestawił relacje osób z dokumentami i powoli, cyzja wywołana lekturą powieści Henryka Sienkiewicza, krok po kroku, odkrywa prawdopodobne miejsce spo- jak niektórzy twierdzą, moim zdaniem kierował nim czynku Hubala. W przywołanej książce zebrano wszyst- pragmatyzm. Żołnierze, którymi oficer dowodził, w więk- kie dotychczasowe ustalenia, połączono w niej trzy ważne szości byli z poboru, więc gdy dowódcy złożyli deklara- elementy: relacje ludzi, głębokie i wszechstronne analizy cję, że zostaną na posterunku do swojego końca, pod- archiwów oraz wyniki badań terenowych. To one pokazu- władnym było łatwiej walczyć. ją, co tak naprawdę wydarzyło się w rzeczywistości i po- Po ekshumacji kpt. Raginisa, która zrobiła na mnie bar- twierdzają lub weryfikują zapisy dokumentów i ustnych dzo duże wrażenie, stwierdziłem, że może należałoby świadectw. Nie poznamy prawdy, jeśli nie dotkniemy zrobić dużo więcej, zostać w Stowarzyszeniu i próbować miejsc, w których rozgrywała się historia. działać w kierunku przypomnienia czy popularyzacji hi- storii odcinka Wizna. Tym bardziej że, chociaż dysponu- Z książki możemy się dowiedzieć, że ostateczne miej- jemy sporą ilością materiałów, to niewiele wiemy o tym, sce spoczynku Hubala mają potwierdzić badania jak dokładnie przebiegała tam obrona. Badaliśmy rejon DNA odkrytych przez Was szczątków. Kiedy można Wizny, a później – także pod wpływem Adama Sikorskiego się spodziewać wyników? i jego programu „Było… nie minęło. Kronika zwiadow- Problem polega na tym, że znaleźliśmy kości należące ców historii”, który zapraszał nas na swoje wyprawy – do kilku osób. Ich badania przeprowadza dr Andrzej poszerzyliśmy zakres naszych zainteresowań. Chociaż na- Ossowski z Pomorskiego Uniwersytetu Medycznego zywamy się Stowarzyszenie „Wizna 1939”, zaczęliśmy w Szczecinie w taki sposób, by rozwiać wszelkie wątpli- się zajmować różnymi wydarzeniami historycznymi. Pra- wości. Oznacza to jednak, że na wyniki trzeba będzie jesz-

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 147

ich nazwisk. Chcemy, aby ludzie poznali histo- rię tych ochotników, wśród których byli też ma- łoletni. Antropolog stwierdził, że najmłodszy z nich mógł mieć od 14 do 17 lat, większość by- ła między 17. a 25. rokiem życia, tylko jeden był starszy. To pokazuje, że byli oni zwykłymi ludź- mi, a nie wyszkolonymi żołnierzami. Po prostu w potrzebie chwili stanęli do walki przeciw wrogowi. Zderzyli się z hordami bolszewików, mordercami, o czym świadczy fakt, że spośród wykopanych szkieletów tylko przy jednym była głowa. Dziś trudno powiedzieć, czy pozostali stracili je już po śmierci, czy w ten sposób zo- stali zabici. Najbardziej przeraziło mnie jednak to, że nie wszystkie głowy znalazły się w mogile. Poza tym na wyobraźnię działa wiek

ARCH. MARCINA SOCHONIA MARCINA ARCH. tych ochotników. Byli niedostatecznie BRAMA GŁÓWNA do koszar 4 Kompanii KOP „Sarny” na dawnych Kresach wyszkoleni i nieprzygotowani do walki, ale II RP (obecnie teren Ukrainy). Miejsce odnalezione i przebadane przez Stowa- mieli wielkie serce i gotowość poniesienia rzyszenie „Wizna 1939” największej ofiary. To pokazuje, że czas po od- zyskaniu niepodległości był wspaniały dla spo- łeczeństwa, bazującego na wspomnieniu pań- cze poczekać. Ale myślę, że po tylu latach war- stwa, którego nie pamiętano. Mimo to zdołano to zaczekać jeszcze kilka miesięcy, by osta- stworzyć nowy kraj, którego obywatele jedno- tecznie przekonać się, czy udało się nam czyli się w chwili próby. znaleźć miejsce spoczynku mjr. Henryka Dobrzańskiego. Ja wierzę, że odnaleźliśmy le- Świadkowie historii, których odnajdujecie, gendarnego Hubala. Jeśli jednak to się nie po- cieszą się z Waszej obecności. A jak na dzia- twierdzi, będziemy kontynuować prace, bo łalność Stowarzyszenia reaguje młodzież? miejsce, w którym prowadziliśmy ostatnie Spotykamy się ze zrozumieniem zarówno poszukiwania, najprawdopodobniej jest tym u najstarszych, jak i najmłodszych. Przy Stowa- właściwym. Na to wskazuje zestawienie ust- rzyszeniu powstała Jednostka Strzelecka 1939 nych relacji z dostępnymi dokumentami. im. kpt. Stanisława Brykalskiego [Związek Strzelecki „Strzelec” Józefa Piłsudskiego], do Dlaczego podjęliście próbę odnalezienia cia- której należy młodzież. Członkowie tej jednost- ła Hubala? ki jeżdżą na poszukiwania i pomagają nam W poszukiwaniach takich jak te, które prowa- w pracy. Kilkakrotnie zabieraliśmy ze sobą tak- dzi nasze Stowarzyszenie, najważniejsi są boha- że żołnierzy służby przygotowawczej z ze- Ekshumacja kpt. Władysława terowie. Hubal był właśnie jednym z nich. Dla grzyńskiego Centrum, którzy mocno angażo- Raginisa zrobiła niektórych to postać kontrowersyjna, ale stwier- wali się w poszukiwania. Widać więc, że taki na kpt. Marcinie dziliśmy, że należy wyjaśnić, gdzie spoczywają przekaz trafia do najmłodszego pokolenia. Sochoniu na tyle duże wrażenie, że jego szczątki. Mamy nadzieję, że nam się to Trzeba tylko odejść od tradycyjnego uczenia hi- postanowił on za- uda. Byliśmy także obecni na Westerplatte. Pró- storii i opowiadać o niej w plenerze, żeby mieć cząć działać, skupił bujemy wyjaśniać historie, które pozostają nie- szansę na zetknięcie się z tym, o czym młodzi się na popularyzo- waniu wiedzy na te- odkryte. Tak naprawdę staramy się przywrócić ludzie dotąd tylko czytali lub słyszeli. Obcowa- mat odcinka Wizna. twarz zapomnianym często bohaterom. Przykła- nie ze świadkami historii i miejscami, w któ- dem jest ostatnia ekshumacja w gminie Andrze- rych się ona rozgrywała, to najlepszy sposób na jewo, gdzie znaleźliśmy dziesięciu polskich żoł- to, by przyciągnąć nowe pokolenie i rozbudzić nierzy z wojny 1920 roku, ochotników 201 Puł- jego ciekawość. Edukacja to jeden z powodów, ku Piechoty. Im również postaramy się dla których nasze Stowarzyszenie prowadzi przywrócić tożsamość, choć na razie nie znamy działalność.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 148 HORYZONTY / SPOKÓJ NIEŚMIERTELNIKA

ANNA DĄBROWSKA Uzbecka tułaczka Pochowano tu żołnierzy armii Andersa, którzy zmarli z wycieńczenia lub chorób.

o agresji Niemiec na Związek Radziecki w czerw- szpital polowy oraz główny obóz kwarantanny tyfusowej. cu 1941 roku i podpisaniu układu Sikorski–Majski Niedaleko, w miejscowości Batosz znajdowały się Szkoła możliwe stało się formowanie polskiej armii Młodszych Ochotniczek oraz sierociniec dla polskich w ZSRR. Sowieci ogłosili amnestię dla Polaków dzieci. Miejsce pochówku na polskim cmentarzu znalazło Puwięzionych i deportowanych w głąb Związku Radziec- około 700 osób, przede wszystkim żołnierzy z powstają- kiego po 1939 roku. Uwolnieni Polacy wstępowali do pol- cych w tym rejonie jednostek, a także dzieci. skiego wojska tworzącego się pod dowództwem gen. Wła- W marcu i sierpniu 1942 roku gen. Anders, za zgodą dysława Andersa. Przy jednostkach skupiały się też tysią- władz ZSRR, ewakuował armię do Iranu. Ze Związku Ra- ce cywilów – polskich rodzin zesłanych do ZSRR, którzy dzieckiego wydostało się ponad 116 tys. osób, w tym podążyli za formującą się armią. przeszło 78 tys. żołnierzy. Po Polakach pozostały cmenta- rze, w większości zapomniane, które powoli niszczały. Na ZDZIESIĄTKOWANE SZEREGI szczęście ten w Guzar, mimo nieprzychylnego stosunku Polskie wojsko powstawało m.in. władz radzieckich, ocalał w dobrym w Buzułuku i Tockoje w Rosji, jed- OD LUTEGO DO KOŃCA stanie. Teren był ogrodzony płotem nak na początku 1942 roku żołnierzy i otoczony opieką przez miejscową przeniesiono do azjatyckich republik SIERPNIA 1942 ROKU ludność. W 1980 roku ustawiono na ZSRR: Uzbeckiej, Kazachskiej i Kir- ZMARŁO PONAD 3100 nekropolii obelisk z marmurową ta- giskiej. Większość rozmieszczono na ŻOŁNIERZY TWORZĄCEJ blicą i wyrytą na niej radziecką terenie Uzbekistanu, m.in. sztab ar- gwiazdą oraz napisem po rosyjsku mii ulokowano w Jangi-Jul koło Tasz- SIĘ ARMII POLSKIEJ „1941–1945. Pamięci zmarłych pol- kientu, z kolei Centrum Wyszkolenia NA WSCHODZIE skich przyjaciół w latach Wielkiej Armii, pułki saperów i łączności oraz Wojny Ojczyźnianej”. Od 1989 roku Szkołę Junaków – w okolicach Olmazor. cmentarz zaczęły odwiedzać pierwsze osoby z Polski piel- Wszędzie panowały ciężkie warunki, a niewielkimi ra- grzymujące na groby bliskich. Jednak dopiero po zmia- cjami żywności żołnierze dzielili się z głodującymi cywi- nach politycznych, w tym uzyskaniu w 1991 roku niepod- lami. Epidemie czerwonki, żółtaczki, tyfusu, dyzenterii ległości przez Uzbekistan, strona polska mogła zająć się i malarii dziesiątkowały szeregi osłabionych Polaków, któ- renowacją grobów. Pierwsza delegacja przedstawicieli rzy nie przetrwali trudów tułaczki i umierali z wycieńcze- Wydziału Konsularnego Ambasady RP w Moskwie oraz nia oraz chorób. Od lutego do końca sierpnia 1942 roku Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, kierowanej zmarło ponad 3100 żołnierzy. Chowano ich na zakłada- wówczas przez Andrzeja Przewoźnika, odwiedziła cmen- nych przy jednostkach cmentarzach wojskowych lub tarz w 1994 roku. Sprawdzano także stan innych polskich w wydzielonych sektorach nekropolii komunalnych. Bra- nekropolii w Uzbekistanie. kuje danych odnośnie do liczby zmarłych cywilów. Liczbę Dzięki podpisaniu w 1995 roku między Polską i Uzbe- tę historycy oceniają nawet na 10 tys. kistanem umowy o wzajemnej ochronie miejsc spoczynku Największy polski cmentarz wojenny w Uzbekistanie oraz pamięci ofiar wojny i represji Uzbecy współpracują powstał w Guzar, przy drodze łączącej miasto z Samar- z polskimi władzami w upamiętnianiu miejsc spoczynku kandą. Guzar było jednym z miejsc, gdzie tworzyła się ar- Polaków. Prace nad renowacją cmentarzy ułatwiło także mia gen. Andersa. Ulokowano tam Ośrodek Organizacyj- otwarcie dwa lata później w stolicy kraju Taszkiencie pol- ny Armii, Ośrodek Zapasowy Pomocniczej Służby Kobiet, skiej ambasady.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 149

nie Polaków. Projekt cmentarzy opracował ar- chitekt Jarosław Skrzypczyk, a wykonawcami były polskie firmy. Elementem charakterystycznym polskich cmentarzy wojennych w Azji Środkowej jest stojący w centralnym punkcie granitowy obelisk w kształcie milowego słupa, symbolizującego wojenną tułaczkę, zwieńczony płaskorzeźbą polskiego orła w koronie. Głównym projektan- tem pomników był rzeźbiarz Marek Moderau. W Guzar na obelisku wyryto napis: „Tu spo- czywają Polacy, 663 żołnierzy Armii Polskiej na Wschodzie gen. Władysława Andersa i osoby cywilne, byli jeńcy, więźniowie sowieckich ła- grów, zmarli w 1942 roku w drodze do Ojczy- zny”. Wzdłuż ścieżki wiodącej od wejścia do pomnika umieszczono tablice z nazwiskami zmarłych, których dane udało się ustalić. Groby ułożono w kilkudziesięciu równoległych rzę- dach, a na ich końcach ustawiono betonowe pły- ty z reliefem krzyża. Remontując cmentarze, Rada zachowała ich oryginalne elementy, np. ogrodzenie w Guzar. Odnajdywanie i odbu- dowywanie polskich nekropolii było możliwe dzięki pracy ROPWiM, wsparciu władz Uzbe- kistanu oraz informacjom uzyskanym od star- szego pokolenia Uzbeków, które pomogło usta- lić miejsca pochówku Polaków. W latach 2001– –2010 wyremontowano 20 polskich cmentarzy wojennych w Uzbekistanie. Oprócz Guzar naj- większe to: Karmana stacja (spoczywa tam 444 rodaków), Kanimech (337), Szachrisabz

GRZEGORZ ROGIŃSKI (256), Kitab oraz Karmana miasto (po 207). Nekropolię w Guzar otwarto 14 stycznia 2007 roku. Uroczystość rozpoczęło nabożeństwo w polskim kościele Najświętszego Serca Pana W 1998 roku władze wilajetu kaszkadaryj- Jezusa w centrum Taszkientu i modlitwa za Po- skiego postawiły na terenie nekropolii w Guzar laków spoczywających na uzbeckiej ziemi. Od- pomnik z napisami w językach uzbeckim i an- słonięto też obok kościoła obelisk upamiętniają- gielskim: „Pochowani są tu Polscy Przyjacie- cy naszych rodaków, żołnierzy Armii Polskiej le”. W tym samym roku władze uzbeckie od- na Wschodzie i osoby cywilne zmarłe w tym nowiły, wyremontowały i ogrodziły cmentarze kraju w 1942 roku. Polski cmentarz poświęcił w Jakkabag, Szachrisabz i Kitab. gen. Tadeusz Płoski, biskup polowy Wojska Polskiego, oraz ks. bp Jerzy Maculewicz, admi- MILOWE SŁUPY nistrator apostolski w Uzbekistanie. Trzy lata później z inicjatywy ROPWiM roz- Pięć lat później, z okazji 70. rocznicy wyjścia Elementem charak- terystycznym pol- poczęto prace nad odbudową, remontem i po- ze Związku Radzieckiego armii gen. Andersa, skich cmentarzy rządkowaniem polskich cmentarzy na szlaku ar- polska delegacja odwiedziła ponownie Uzbeki- wojennych w Azji mii gen. Andersa. Postanowiono wszystkim ne- stan. Podkreślano wówczas, że Uzbecy, mimo Środkowej jest obe- lisk w kształcie mi- kropoliom nadać podobny charakter, aby że podczas wojny sami nie byli w łatwej sytu- lowego słupa. podkreślić taki sam los zmarłych w Uzbekista- acji, życzliwie podejmowali ludność polską.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 150 / POŻEGNANIA

Wyrazy żalu i głębokiego współczucia Jego Ekscelencji Księdzu Biskupowi z powodu śmierci Józefowi Guzdkowi, Matki ordynariuszowi polowemu Wojska Polskiego, Jego Ekscelencji Księdzu Biskupowi wyrazy głębokiego współczucia i żalu Józefowi Guzdkowi, w związku ze śmiercią ordynariuszowi polowemu Matki Wojska Polskiego, śp. Zofii Guzdek składają dyrektor i pracownicy składają szef Sztabu Generalnego Wojska Polskiego Zakładu Inwestycji Organizacji Traktatu generał broni Leszek Surawski Północnoatlantyckiego. oraz żołnierze i pracownicy SGWP.

Z głębokim żalem Biskupowi Polowemu Wojska Polskiego przyjęliśmy wiadomość o śmierci gen. bryg. Józefowi Guzdkowi śp. wyrazy głębokiego żalu i szczerego współczucia Zofii Guzdek. z powodu śmierci Jego Ekscelencji Biskupowi Polowemu Matki Wojska Polskiego składają dowódca, żołnierze gen. bryg. dr. Józefowi Guzdkowi oraz pracownicy resortu obrony narodowej z powodu śmierci 1 Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych. Matki składamy z serca płynące wyrazy współczucia, żalu oraz słowa otuchy i wsparcia w trudnych chwilach. Wyrazy głębokiego współczucia Dowództwo, kadra i pracownicy i szczere kondolencje resortu obrony narodowej Biskupowi gen. bryg. dr. Józefowi Guzdkowi, 1 Skrzydła Lotnictwa Taktycznego biskupowi polowemu Wojska Polskiego, z powodu śmierci Mamy Jego Ekscelencji składają dowódca, żołnierze, pracownicy RON gen. bryg. dr. Józefowi Guzdkowi, 34 Chojnickiego Batalionu Radiotechnicznego Biskupowi Polowemu WP, oraz kapelan Garnizonu Czarne. wyrazy żalu i głębokiego współczucia z powodu śmierci Mamy Ks. gen. bryg. Józefowi Guzdkowi, składają dowódca gen. bryg. Robert Głąb, Biskupowi Polowemu Wojska Polskiego, żołnierze i pracownicy oraz Jego Najbliższym Dowództwa Garnizonu Warszawa wyrazy głębokiego współczucia i szczere oraz jednostek wojskowych DGW. kondolencje z powodu śmierci Matki składają komendant, żołnierze i pracownicy „Człowiek odchodzi, pamięć pozostaje”. 3 Regionalnej Bazy Logistycznej w Krakowie. Wyrazy głębokiego współczucia oraz słowa wsparcia z powodu śmierci Ojca Wyrazy głębokiego współczucia przekazuję dowódcy 13 Dywizjonu Trałowców z powodu śmierci Panu kmdr. por. Piotrowi Sikorze Matki oraz Jego Najbliższym. Jego Ekscelencji Biskupowi Polowemu WP W imieniu swoim oraz całego stanu osobowego Józefowi Guzdkowi 8 Flotylli Obrony Wybrzeża składa dowódca wojsk obrony terytorialnej. dowódca kmdr Krzysztof Zdonek

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 151

Z głębokim smutkiem zawiadamiam, Panu kmdr. por. Piotrowi Sikorze że 31 stycznia 2018 roku wyrazy głębokiego żalu i współczucia zmarł w Londynie z powodu śmierci śp. Ojca płk pil. Andrzej Franciszek Jeziorski składają żołnierze i pracownicy wojska urodzony 22 grudnia 1921 roku w Warszawie. 13 Dywizjonu Trałowców W czerwcu 1940 roku wstąpił do Armii Polskiej im. adm. floty Andrzeja Karwety w Gdyni. we Francji. Od lipca 1940 roku był słuchaczem Szkoły Podchorążych Broni Pancernej Z ogromnym smutkiem w Crawford na terenie Szkocji. Od czerwca przyjęliśmy wiadomość 1941 roku kapral podchorąży 2 kompanii o nagłej śmierci 2 Batalionu 16 Brygady Pancernej 1 Korpusu p. Tadeusza Wojtkowskiego. Polskiego. Od września 1942 roku służył w Polskich Wyrazy głębokiego współczucia Siłach Powietrznych w Wielkiej Brytanii. i szczere kondolencje Od listopada 1943 roku oficer w 1 Szkole Rodzinie i Bliskim Uzbrojenia RAF w Manby. składają dyrektor, kierownictwo W czerwcu 1944 roku ukończył kurs nawigacji oraz żołnierze zawodowi i rozpoznania morskiego. i pracownicy Od września 1944 do marca 1945 roku pilot Centralnego Wojskowego Ośrodka Metrologii. operacyjny w 304 Dywizjonie Bombowym „Ziemi Śląskiej”, uczestnik lotów bojowych nad Atlantykiem i Zatoką Biskajską. Pani Bogusławie Ochęduszce Po wojnie pozostał w Wielkiej Brytanii. oraz Jej Najbliższym wyrazy głębokiego współczucia i szczere Prezes Fundacji Stowarzyszenia Lotników Polskich kondolencje z powodu śmierci w Londynie, wybitnie zasłużony w działalności Matki na rzecz polonijnych środowisk kombatanckich. składają żołnierze i pracownicy Uhonorowany Krzyżem Komandorskim z Gwiazdą Sekcji Wychowawczej Orderu Odrodzenia Polski, Krzyżem Walecznych 3 Regionalnej Bazy Logistycznej w Krakowie. oraz wieloma innymi odznaczeniami polskimi i brytyjskimi.

Panu mjr. Arturowi Marcowi Niech odpoczywa w Pokoju Wiecznym. wyrazy szczerego współczucia i głębokiego żalu z powodu śmierci Cześć Jego Pamięci! Ojca składają dowódca, żołnierze i pracownicy RON Jan Józef Kasprzyk 3 Włocławskiego Batalionu szef Urzędu do spraw Kombatantów Drogowo-Mostowego i Osób Represjonowanych z Chełmna.

Panu ppłk. Krzysztofowi Budynowi Wyrazy szczerego współczucia oraz Jego Bliskim i głębokiego żalu szczere kondolencje i wyrazy głębokiego Panu ppłk. Zbigniewowi Buksińskiemu współczucia z powodu śmierci z powodu śmierci Ojca Ojca składają dowódca, żołnierze i pracownicy składają szef, kadra zawodowa resortu obrony narodowej i pracownicy RON Szefostwa Rozpoznania Centralnego Ośrodka Analizy Skażeń Geoprzestrzennego. w Warszawie.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 152 / POŻEGNANIA

Panu płk. rez. Adamowi Makara Panu st. chor. szt. Danielowi Lepczynskiemu oraz Jego Rodzinie i Bliskim wyrazy głębokiego współczucia i żalu najszczersze wyrazy współczucia, wsparcia z powodu śmierci i otuchy w trudnych chwilach Ojca z powodu śmierci składa dowództwo i pracownicy RON Ojca 1 Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych. składają szef oraz koleżanki i koledzy z Wydziału Organizacyjnego Rejonowego Zarządu Infrastruktury w Lublinie. Wyrazy głębokiego współczucia oraz szczere kondolencje ppłk. Krzysztofowi Karczewskiemu, Naszej Drogiej Koleżance szefowi wojsk rakietowych i artylerii, Pani Bożenie Nowakowskiej z powodu śmierci wyrazy głębokiego współczucia i żalu Ojca z powodu śmierci składają dowódca, żołnierze oraz pracownicy wojska Męża 12 Brygady Zmechanizowanej. składają kierownictwo, kadra zawodowa i pracownicy Wojskowego Biura Zarządzania Częstotliwościami. Naszemu Koledze st. chor. szt. Dariuszowi Rokicie i Jego Najbliższym Pani Barbarze Pietrzyk wyrazy współczucia oraz słowa wsparcia wyrazy głębokiego współczucia i szczerego żalu w trudnych chwilach po stracie z powodu śmierci Mamy Mamy składają dyrektorzy i pracownicy składają dowództwo i pracownicy Biura Skarg i Wniosków MON. resortu obrony narodowej 1 Brygady Lotnictwa Wojsk Lądowych. Szanownemu Panu ppłk. dypl. Wiesławowi Szczepankiewiczowi Wyrazy głębokiego współczucia oraz Rodzinie z powodu śmierci szczere kondolencje i wyrazy współczucia Żony z powodu śmierci Panu ppłk. Wiesławowi Szczepankiewiczowi Żony składają dowódca, żołnierze i pracownicy składają dowódca, żołnierze i pracownicy 21 Brygady Strzelców Podhalańskich. 5 Batalionu Strzelców Podhalańskich z Przemyśla.

Naszemu Koledze Panu szer. Pawłowi Kowalczykowi kpt. Marcinowi Wyrozumskiemu wyrazy szczerego współczucia i głębokiego żalu wyrazy głębokiego żalu i szczerego współczucia z powodu śmierci z powodu śmierci Ojca Teściowej składają dowódca, żołnierze i pracownicy RON składają żołnierze i pracownicy 1 Ośrodka Radioelektronicznego 8 Bazy Lotnictwa Transportowego w Grójcu. im. płk. pil. Stanisława Jakuba Skarżyńskiego.

Nekrologi przyjmujemy tylko w formie elektronicznej. Treść kondolencji należy przesyłać pod adresem: [email protected] z nagłówkiem wiadomości: „Nekrologi”. Prosimy o telefoniczne potwierdzenie zamieszczenia kondolencji: 261 845 213, 261 845 230, 261 840 227

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 153

Wyrazy najgłębszego współczucia Pani Wioletcie Nyszk i szczerego żalu oraz Rodzinie i Bliskim Żonie oraz Rodzinie wyrazy głębokiego żalu i szczerego współczucia śp. ppłk. rez. Zbigniewa Michalskiego z powodu śmierci składają szef, kadra oraz pracownicy Taty Zarządu Logistyki – P4 Sztabu Generalnego WP. składają koleżanki i koledzy z Departamentu Spraw Socjalnych MON.

Wyrazy głębokiego współczucia i szczere kondolencje Łącząc się w bólu z Kolegą Panu ppłk. Tomaszowi Sieńko Arkadiuszem Osowskim z powodu śmierci z powodu śmierci Ojca Mamy składają dowódca, żołnierze i pracownicy kondolencje i wyrazy głębokiego współczucia Dowództwa Operacyjnego składają komendant oraz żołnierze i pracownicy Rodzajów Sił Zbrojnych. Wojskowej Komendy Uzupełnień w Łodzi.

Panu płk. Zdzisławowi Frątczakowi, komendantowi 31 Wojskowego Oddziału Panu płk. Zdzisławowi Frątczakowi, Gospodarczego Zgierz, komendantowi 31 Wojskowego Oddziału oraz Jego Najbliższym Gospodarczego Zgierz, wyrazy głębokiego współczucia oraz Jego Najbliższym i szczere kondolencje z powodu śmierci wyrazy głębokiego współczucia Ojca i szczere kondolencje z powodu śmierci składają żołnierze i pracownicy Ojca Wydziału Materiałowego składają komendant, żołnierze i pracownicy 3 Regionalnej Bazy Logistycznej 3 Regionalnej Bazy Logistycznej w Krakowie. w Krakowie.

szer. Józef Twardy st. chor. Robert Frąszczak 3 marca 1978 roku, UNEF II Egipt 10 marca 2003 roku, KFOR Kosowo sierż. Piotr Mikułowski 4 marca 2003 roku, sierż. Paweł Ordyński AMBER FOX Macedonia 20 marca 2013 roku, PKW Afganistan sierż. Paweł Legencki 4 marca 2003 roku, por. Ryszard Bojsza Pamiętamy AMBER FOX Macedonia 23 marca 1976 roku, UNEF II Egipt

st. chor. Wiesław Caban st. chor. Jan Bednarz 10 marca 1992 roku, 23 marca 1976 roku, UNDOF Syria UNEF II Egipt

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA 154 HORYZONTY / TAKA HISTORIA

ANDRZEJ FĄFARA Śmierć Tarasa

iętnaście lat temu (dokładnie 20 marca 2003 roku) rozpoczęła się druga wojna Pw rejonie Zatoki Perskiej. Trwała króciutko, zaledwie 43 dni. Nie to co niegdy- siejsze konflikty, ciągnące się w nieskończoność, niektóre przez dwa, a nawet trzy pokolenia, tak jak chociażby wojna stuletnia, która tak naprawdę zakończyła się po 116 latach. A tu działania potoczyły się błyskawicznie. Amerykanie wraz z sojusz- nikami (Wielka Brytania, Australia, Polska) przybyli, zobaczyli, zwyciężyli. Prze- ciwnikiem był iracki dyktator Saddam Husajn. Mam z drugiej wojny w rejonie Zatoki wspomnienie osobiste. Zginął w niej mój ukraiński znajomy, który pracował jako operator w Agencji Reutera, Taras Prociuk. Wynajmował segment na warszawskim osiedlu Pyry, byliśmy sąsiadami. Spotykali- śmy się od czasu do czasu, ale niezbyt często, bo Taras wciąż wyjeżdżał. Zawsze tam, gdzie coś się działo, w rejony ogarnięte konfliktami, jak się zwykło mówić. Afganistan, Bośnia, Czecze- nia, Kosowo... Nie rozmawialiśmy jednak o jego służbowych wyprawach. Nie mam pojęcia, dla- czego unikał takich opowieści. Nie chciał drugi raz tego przeżywać? Bał się, że wywoła wilka z lasu? Raz zrobił wyjątek. Akurat wrócił z byłej Jugosławii. Położył się spać i już pierwszej nocy go okradli w tych naszych bezpiecznych Pyrach. Złodziej oczyścił mu portfel, zabrał z domu jakiś drobny sprzęt i wyprowadził samochód z garażu. Taras mówił, że na Bałkanach nigdy mu się nic takiego nie zdarzyło, choć kule nieraz świstały pod hotelem. Bąknął wtedy, że trochę ma już dość tej roboty. „Gwizdną i musisz jechać”, mówił. Przed jego wyjazdem do Iraku widzieliśmy się przelotem. Taras ściągnął już wtedy do Polski żonę i syna, starał się chyba o nasze obywatelstwo. Zginął 8 kwietnia, gdy w zasadzie było już po wojnie (formalnie działania bojowe trwały do 1 maja) i w Bagdadzie niewiele się działo. Pi- sali wtedy, że miał pecha, co mnie za każdym razem doprowadzało do szału, bo pecha to moż- na mieć w grach losowych. Tymczasem Taras został trafiony pociskiem wystrzelonym z czołgu M1 Abrams należącego do US Army. Pociskiem, który w żadnym przypadku nie powinien po- lecieć w stronę balkonu hotelu Palestyna, gdzie znajdowali się reporterzy i operatorzy. Tak oto wojna, którą oglądałem w telewizji każdego wieczoru podczas kolacji, wtargnęła, mówiąc patetycznie, w moje życie. Inaczej od tamtej pory patrzę na tego rodzaju obrazki. Dzień po śmierci Tarasa spotkałem się z jego żoną przed jej powrotem do Kijowa. Zdążyła się zadomowić w Polsce, ale teraz nie chciała już tu zostać.

nr 3 / MARZEC 2018 / POLSKA ZBROJNA NOWY MAGAZYN o tradycji i chwale polskiego oręża

JUŻ W SPRZEDAŻY POCZTA POLSKA SALONY EMPIK

ZAMÓW PRENUMERATE TEL. +48 261 840 400

www.polska-zbrojna.pl NUMER 3 | MARZEC 2018 | POLSKA ZBROJNA 2017 BUZDYGANY MECENASGALI