Tradycja Mazowsza powiat zwoleński

Przewodnik subiektywny

Mazowiecki Instytut Kultury Warszawa 2016 Autor: Autorzy:S³awomir Kordaczuk Piotr Robert Marczak, Daniel Sukniewicz T³umaczenie na jêzyk angielski: TłumaczenieMarek Czekañski na język angielski: Marek Czekański Redaktor serii: RedaktorAlicja Jankiewicz serii: (MCKiS) Alicja Jankiewicz (MIK) Redakcja: Redakcja:Ma³gorzata Gucman, Krzysztof Gucman Katarzyna Sarna Redakcja techniczna: Korekta:Tomasz Grochowski Rafał Sarna Zdjêcia: ProjektS³awomir i opracowanie Kordaczuk DTP: Jacek Szymański Wykorzystano równie¿ zdjêcia Krzysztofa Cabaja, Dariusza Dybciaka, Adolfa Ganiewskiego Zdjęcia:(Gancwola), Boles³awa Sadowskiego, Grzegorz Szczerbaciuka. DanielZdjêcia Sukniewicz zabytkowych przedmiotów oraz fotografi e archiwalne pochodz¹ ze zbiorów Muzeum Regionalnego w Siedlcach, Uniwersytetu Przyrodniczo-Humanistycznego w Siedlcach i prywat- Materiałynych kolekcji: archiwalne Jana Aleksandrowicza, pochodzą ze zbiorów: W³odzimierza Urzędu Gminy Bieguñskiego, w Policznie Ma³gorzaty Borkowskiej, orazTadeusza Domu Groszka, Kultury w S³awomira Zwoleniu. Kordaczuka, Alicji Kowalczyk, Adama Krzeskiego, Bogus³awa AutorMitury. zamieścił także fotografie wykonane przez Adama i Ryszarda Tyszeckich oraz Tomasza Kowalczyka. Opracowanie grafi czne serii: Studio Komar, www.komar.com.pl

ISBN 978-83-63427-96-2 ISBN 978-83-63957-09-4978-83-63427-38-2

© Copyright by MazowieckiMazowieckie Instytut Centrum Kultury Kultury and i Sztuki authors and S³awomir Kordaczuk

Wydawcy: Wydawca:Mazowieckie Centrum Kultury i Sztuki Mazowieckiul. Elektoralna Instytut 12 Kultury ul.00-139 Elektoralna Warszawa 12 00-139www.mckis.waw.pl Warszawa www.mik.waw.pl Agencja Wydawnicza „Egros” s.c. Druk:ul. Korotyñskiego Drukarnia TINTA, 23 lok. 56 Działdowo www.drukarniatinta.pl02-123 Warszawa tel./fax 22 823 48 78 e-mail: biuro@egros. pl

2 Tradycja Mazowsza 2 Tradycja Mazowsza powiat siedlecki.indd 2 2013-11-30 14:49:28 Spis treści

Od Wydawcy ...... 5

Od Autorów ...... 7

Wstęp ...... 9

Warunki naturalne i walory przyrodnicze ...... 13 Puszcza Kozienicka ...... 13 Rezerwaty przyrody ...... 17 Żółw błotny ...... 18 Ochrona krajobrazu i siedlisk zwierząt ...... 21 Rzeki, potoki i bagna ...... 26

Kalejdoskop dziejów ...... 32 Starożytny Kazanów ...... 33 Hutnicy znad Zwoleńki ...... 33 Puszcza Radomska w państwie pierwszych Piastów ...... 34 Pogranicze w ogniu ...... 34 O polowaniach w puszczy, Cielątku i początkach Zwolenia ...... 35 Gniazdo rodowe Kochanowskich ...... 37 Blaski i cienie złotego wieku ...... 40 Starostwo zwoleńskie ...... 41 Czas apokalipsy ...... 42 Trudna odbudowa ...... 43 Pod rządami hospodara mołdawskiego ...... 44 Saskie i szwedzkie dole i niedole ...... 45 Jak starosta zwoleński walczył z Sasami i Rosjanami ...... 46 Odwiedziny króla ...... 47 Ostatnie lata Rzeczypospolitej ...... 48 Pod panowaniem Habsburgów ...... 49 Jak Poniatowski z Dąbrowskim Zwoleń wyzwalali ...... 50 Poddani Aleksandra I ...... 50 Hej, kto Polak, na bagnety ...... 51 Poszli nasi w bój bez broni ...... 52 Wielcy budowniczowie z małej wsi ...... 55 Konspiratorka z Sycyny ...... 58 Czas wielkiej wojny ...... 59 Pierwsze lata niepodległości ...... 60 W walce z bolszewikami ...... 60 Wielka reforma małego miasta ...... 61 „Leśni ludzie” ...... 62 Żołnierze wyklęci ...... 64 Ziemia pana Jana ...... 64 Zwoleńska dolina Rospudy ...... 65

Dziedzictwo kulturowe regionu ...... 66 Na tropach neandertalskich łowców ...... 66 Ziemia Kochanowskich ...... 69

Powiat zwoleński 3 Zwoleński Wit Stwosz ...... 73 Architektura drewniana ...... 77 Stroje ludowe, zwyczaje i obrzędy ...... 78 Gwara bartodziejska ...... 80 Zwoleńska tożsamość ...... 81 Heraldyka ...... 82 Ciekawe postacie związane z powiatem zwoleńskim ...... 84

Przewodnik subiektywny po powiecie zwoleńskim ...... 76 Bartodzieje ...... 98 Barycz ...... 100 Baryczka ...... 102 Borowiec ...... 103 Brzezinki ...... 104 Czarnolas ...... 106 Grabów ...... 112 Gródek ...... 113 ...... 116 Karolin ...... 119 Kazanów ...... 121 Łagów ...... 124 Patków ...... 125 Policzna ...... 126 Przyłęk ...... 132 Ruda ...... 133 Strykowice Górne ...... 134 Sycyna ...... 136 Tczów ...... 140 Zwoleń ...... 142

Oferta turystyczna i kulturalna ...... 151 Informacja turystyczna ...... 151 Szlaki turystyczne i wycieczkowe ...... 151 Imprezy regionalne ...... 155 Muzea i kolekcje muzealne ...... 157 Wycieczki ze smakiem ...... 161 Gospodarstwa agroturystyczne ...... 162

Welcome to Garwolin County ...... 164

Illustrations ...... 164

Indeks geograficzny ...... 167

Słowniczek pojęć ...... 17 1

Wybrane pozycje bibliograficzne ...... 17 3

4 Tradycja Mazowsza Od Wydawcy

d 2004 roku Mazowiecki Instytut Kultury wiedzę w tym zakresie, sięgając do publikacji, O(dawniej Mazowieckie Centrum Kultury których tytuły autorzy zamieszczają w Biblio- i Sztuki) publikuje kolejne tomy z serii Trady- grafii. Książka zawiera też Indeks geograficz- cja Mazowsza. Są to monograficzne opracowa- ny, a na końcu Słowniczek pojęć, które wy- nia prezentujące walory historyczne i etnogra- magają zdefiniowania lub objaśnienia (wyrazy ficzne powiatów województwa mazowieckiego. oznaczone w tekście kolorem). Cel jest ambitny, a przy tym trudny – nie tyl- W tym miejscu konieczne są uściślenia ko ze względu na liczbę tomów, jakie chcemy określeń użytych w tytule serii Tradycja Ma- wydać w całym cyklu, ale przede wszystkim ze zowsza. Przewodnik subiektywny. względu na założenia merytoryczne. Mówiąc o tradycji, trzeba uwzględnić wie- Docelowo planujemy wydanie 38 tomów, le elementów – wzorce społeczne, obyczaje, odpowiadających liczbie powiatów w woje- kulturę duchową, charakterystyczne wytwory wództwie mazowieckim. Nie wykluczamy też kultury materialnej – wszystko, co ukształto- publikowania w ramach serii Tradycja Ma- wane w przeszłości, trwa do dziś. Kultywowa- zowsza dodatkowych tomów okazjonalnych nie tradycji polega na przekazywaniu z poko- lub tematycznych: nawiązujących do obcho- lenia na pokolenie istotnych dla danej zbioro- dzonych rocznic, przypominających sylwetki wości wartości kulturowych. znanych i cenionych osób związanych poprzez Sam tytuł serii Tradycja Mazowsza rów- urodzenie lub działalność z Mazowszem, nież traktujemy umownie, trzeba pamiętać omawiających w sposób przekrojowy lub syn- bowiem, że granice administracyjne zwy- tetyczny pewne zagadnienia charakterystycz- kle nie pokrywają się idealnie z historycznie ne dla regionu. ukształtowanymi krainami Polski. W kolej- W publikacjach z serii Tradycja Mazowsza nych tomach serii prezentowane są powiaty Czytelnicy odnajdą opisy najwartościowszych położone w województwie mazowieckim, elementów dziedzictwa kulturowego, przypo- które obejmuje – poza Mazowszem – rów- mnienie wydarzeń historycznych, uwagi doty- nież ziemie innych regionów: część Podlasia czące współczesnych walorów danego obsza- oraz ziemię radomską. Z kolei pewne obszary ru. W każdym tomie zamieszczamy Przewod- historycznie mazowieckie znalazły się poza nik subiektywny – prezentację miejscowości granicami naszego województwa, np. ziemia wybranych przez autora, a także część zaty- łomżyńska. tułowaną Oferta kulturalna i turystyczna – Podtytuł serii Przewodnik subiektywny z propozycjami tras wycieczkowych po powie- określa przyjęty przez nas indywidualny spo- cie, opisami potraw regionalnych itp. Również sób prezentowania regionu. Całość prac doku- turyści zagraniczni powinni być usatysfakcjo- mentacyjnych i wydawniczych przewidywana nowani informacjami w języku angielskim: jest na kilka lat, założyliśmy więc, że różni wyczerpującym streszczeniem zawierającym autorzy wyeksponują inne elementy tradycji. wiedzę niezbędną dla pełnej prezentacji po- Tę różnorodność i subiektywizm opisu w po- wiatu, tłumaczeniem podpisów ilustracji. szczególnych tomach serii traktujemy jako jej Zdajemy sobie sprawę, że nie jesteśmy dodatkowy walor. w stanie omówić wszystkich zagadnień histo- Dużym atutem serii jest aktualność danych rycznych, społecznych i kulturowych, prze- na temat „kondycji tradycji” w danym powie- szłości i współczesności regionu oraz dziejów cie. Cykl wydawniczy nie jest długi, więc ob- poszczególnych miejscowości. Zaintereso- serwacje, opisy i wnioski autora Czytelnik po- wani Czytelnicy bez trudu rozszerzą swoją znaje już po kilku miesiącach.

Powiat zwoleński 5 Zamiarem omawianej serii wydawniczej ności, ginące zawody. Zadaniem autorów jest jest ukazywanie różnorodności i bogactwa opisanie tych elementów dziedzictwa kultu- dziedzictwa kulturowego województwa ma- rowego, które w sposób szczególnie wyraźny zowieckiego. By to osiągnąć, trzeba zaprezen- świadczą o przeszłości tych ziem i które mają tować przeszłość obecną we współczesności, znaczenie dla dzisiejszej świadomości histo- a więc przede wszystkim zabytki architektury, rycznej społeczeństwa. zdobnictwo ludowe, pewne niematerialne do- bra kultury, nazewnictwo, tradycyjne umiejęt- Wydawca

1

1 Malownicze krajobrazy w pobliżu Kazanowa

6 Tradycja Mazowsza Od Autorów

siążka, którą oddajemy do rąk Czytelni- Chłonęliśmy bogactwo miejscowego folk- Kków, jest efektem naszej fascynacji ziemią loru, starając się przekazać jak najwięcej na- zwoleńską. Jeden z najmniejszych powiatów szych wrażeń. Unikatowa architektura drew- województwa mazowieckiego zadziwia bogac- niana, wspaniałe stroje ludowe oraz piękne twem swojej historii, kultury i przyrody. tańce i zwyczaje ludowe zachwyciły nas. Nasze zauroczenie tym niewielkim za- Podziwialiśmy piękno przyrody, opisując naj- kątkiem kraju pogłębiało się z każdą kolejną cenniejsze ekosystemy, i staraliśmy się zebrać podróżą, dzięki której odkrywaliśmy uroki jak najwięcej informacji o żółwiu błotnym. Zwoleńszczyzny. Poznawaliśmy niezwykłe hi- Mamy świadomość, że nawet najwierniejsze storie, unikatowe zabytki oraz przede wszyst- opisy i barwne zdjęcia nie oddadzą niezwyk- kim rozmawialiśmy z mieszkańcami tej zie- łego klimatu tego miejsca, dlatego mamy na- mi, którzy uzmysłowili nam, jak niezwykłym dzieję, że po przeczytaniu tej książki zechcecie miejscem jest powiat zwoleński. Państwo sami poznać ziemię zwoleńską. Odkrywaliśmy na nowo pamiątki po jed- Chcielibyśmy serdecznie podziękować nym z największych polskich poetów – Janie wszystkim osobom, które pomogły nam przy Kochanowskim i poczuliśmy dumę ze spu- zbieraniu materiałów i podzieliły się swoją ścizny po nim, którą chlubią się mieszkańcy wiedzą na interesujące nas tematy. Dzięki nim tych terenów. ta książka jest lepsza.

Piotr Marczak i Daniel Sukniewicz

2

2 Sady owocowe są wizytówką gminy Przyłęk

Powiat zwoleński 7 3

3 Sielskie, wiejskie krajobrazy

8 Tradycja Mazowsza Wstęp

4 5

4, 5 Nadwiślańskie łąki w okolicy Lucimi

owiat zwoleński leży w południowej czę- nowski, pruszkowski, szydłowiecki, warszaw- Pści województwa mazowieckiego, grani- ski zachodni oraz żyrardowski. Według da- cząc od południa z Przedgórzem Iłżeckim, nych statystycznych z czerwca 2014 r. powiat a od północy z Równiną Kozienicką. Zgod- zwoleński zamieszkuje prawie 37 tys. osób. nie z regionalizacją fizycznogeograficzną po- Po raz pierwszy powiat zwoleński został wiat zwoleński leży w obrębie: mezoregionu utworzony 1 października 1954 r. jako jeden Równiny Radomskiej, makroregionu Wznie- z powiatów w ówczesnym województwie kie- sień Południowomazowieckich, mezoregionu leckim. Został zlikwidowany w 1975 r., kiedy Równiny Kozienickiej, makroregionu Niziny to w wyniku reformy administracyjnej znie- Środkowomazowieckiej, mezoregionu Mało- siono jednostki administracyjne tego szczebla. polskiego Przełomu Wisły, makroregionu Wy- Terytorium byłego powiatu włączono do utwo- żyny Lubelskiej. Jest jednym z najmniejszych rzonego wówczas województwa radomskiego. powiatów województwa mazowieckiego, jego Powiat zwoleński został ponownie utwo- powierzchnia wynosi 573,30 km2, co stano- rzony w 1999 r. w ramach reformy admini- wi 1,6% całej powierzchni województwa. Pod stracyjnej. Jego obecne granice pokrywają się względem wielkości lokuje się na 31 miejscu z granicami z 1975 r. Dzisiejszy powiat zwo- wśród 37 powiatów województwa. Mniejsze leński graniczy z następującymi powiatami: od zwoleńskiego są powiaty: grodziski, legio- kozienickim (woj. mazowieckie) od północy,

Powiat zwoleński 9 powiatem lipskim (woj. mazowieckie) od po- w swym dziele Lud. Jego zwyczaje, sposób ży- łudnia, radomskim ziemskim (woj. mazo- cia, mowa, podania, przysłowia, obrzędy, gu- wieckie) od zachodu oraz puławskim i opol- sła, zabawy, pieśni, muzyka i tańce opisując skim (oba woj. lubelskie) od wschodu. W jego ziemię radomską, wymienia m.in. Czarnolas, skład wchodzą cztery gminy wiejskie: Kaza- Policznę, Zwoleń, Kazanów i Tczów. Tereny te nów, Policzna, Przyłęk i Tczów oraz jedna gmi- zostały zaliczone do historycznej ziemi sando- na miejsko-wiejska Zwoleń. Siedzibą powiatu mierskiej, leżącej w Małopolsce. jest Zwoleń – zarazem jedyny ośrodek miejski. Krajobraz jest tu zróżnicowany. Zdecydo- Choć obecnie powiat zwoleński leży w wo- waną większość stanowią tereny rolnicze, jewództwie mazowieckim, w przeszłości a powiat zwoleński jest największym w kra- znajdował się na pograniczu Mazowsza i Ma- ju producentem truskawek. Warto tu przy- łopolski. Naukowcy spierają się o jego przy- jechać jednak nie tylko po to, by skosztować należność do jednej z tych krain w czasach tych smacznych owoców. Okolice obfitują pierwszych Piastów. W późniejszym okresie w atrakcje turystyczne o skali nie tylko krajo- książęta mazowieccy często walczyli z wład- wej, lecz także europejskiej. Nie brak również cami małopolskimi o Puszczę Radomską. miejsc, gdzie można się wyciszyć i odpocząć. W okresie rozbicia dzielnicowego w XII w. ob- Środowisko przyrodnicze powiatu jest dobrze szar tej puszczy, wraz z istniejącymi na jej tere- zachowane, przeważają lasy iglaste. Na pół- nie osadami, należał do ziemi sandomierskiej. nocnym zachodzie ostały się lasy wchodzące Słynny XIX-wieczny etnograf Oskar Kolberg w skład Kozienickiego Parku Krajobrazowego.

6

6 Wisła w okolicy Lucimi

10 Tradycja Mazowsza Policzna

Zwoleń Przyłęk Tczów

Kazanów

7

8

7 Mapa powiatu zwoleńskiego 8 Powiat zwoleński na mapie województwa mazowieckiego

Powiat zwoleński 11 9 10

9 Pomnik Jana Kochanowskiego w Czarnolesie 10 Droga do Szczęścia wiedzie przez powiat zwoleński 11 Kamieniczki przy zwoleńskim rynku

11

Liczne rzeki i strumienie – Zwoleńka, Ił- wielkiego poety, i Zwolenia – z kościołem żanka, Tczówka (Struga Tęczowa), Modrze- pw. Podwyższenia Krzyża Świętego, którego wianka (Modrzejowica, Modrzejowianka) – prebendarzem był Jan Kochanowski. W ko- z unikatowymi ekosystemami zachęcają do wy- ściele w Gródku znajduje się epitafium ufun- cieczek po okolicy. Jednym z najcenniejszych dowane przez Andrzeja Kochanowskiego. obszarów przyrodniczych jest Obszar Chro- Warto odwiedzić Muzeum Regionalne nionego Krajobrazu „Dolina rzeki Zwoleń- w Zwoleniu i zapoznać się z historią nean- ki”, gdzie gniazduje ok. 80 gatunków ptaków, dertalskich łowców, którzy w odległych cza- w tym zagrożone: bąk, sieweczka rzeczna czy sach (80–65 tys. lat temu) polowali na tych krwawodziób. terenach. Naukowcy odkryli kości należące do Powiat zwoleński stanowi idealne miejsce zwierząt, z których część obecnie już nie wy- nie tylko dla przyrodników, ale także miłoś- stępuje w Polsce, jak np. nosorożec. Ponadto ników historii. Region ten często bywa nazy- zachowały się liczne narzędzia wykonane z ka- wany ziemią Kochanowskich, bowiem znaj- mienia i kości. Jest to jedno z najcenniejszych dują się tu miejscowości należące niegdyś do na terenie kraju stanowisk archeologicznych rodziny jednego z najsławniejszych polskich związanych z człowiekiem neandertalskim. poetów okresu odrodzenia – Jana Kochanow- Interesującą propozycją jest wycieczka ro- skiego. Choć nie zachowały się dwór, w którym werowym Szlakiem Żółwia i Dinozaura, któ- żył, ani słynna lipa uwieczniona we fraszce, rego trasa częściowo przebiega przez teren po- magia miejsca pozostała. W pałacowym parku wiatu. Zwiedzając zabytki i ciekawe miejsca znajduje się wyjątkowy głaz, który – jak głosi na odcinku z Borowca do Bałtowa, należy ko- legenda – ma niezwykłą moc. Kto na nim usią- niecznie obejrzeć rezerwat „Borowiec”, gdzie dzie, zostanie natchniony przez muzę poezji. żyje żółw błotny, gatunek zagrożony wyginię- Z Czarnolasu można wyruszyć na wycieczkę ciem. Natomiast w Bałtowie, gdzie odkryto po miejscowościach leżących na Szlaku Rodu tropy dinozaurów, niewątpliwą atrakcją jest Kochanowskich: do Sycyny, miejsca narodzin kompleks turystyczny JuraPark Bałtów.

12 Tradycja Mazowsza Warunki naturalne i walory przyrodnicze Puszcza Kozienicka

rzed wiekami tereny między Pilicą a środ- nych przez Kazimierza Wielkiego statutach Pkową Wisłą porastała Puszcza Radomska wiślickich zachęcano poddanych do osiedla- (zwana też Jedleńską od miejscowości , nia się na terenie Puszczy Radomskiej. ulubionej osady puszczańskiej króla Włady- Król Władysław Jagiełło, zawołany myśli- sława Jagiełły). Jej pozostałością jest obecna wy, lubił polować w puszczańskich ostępach. Puszcza Kozienicka. Przez stulecia Puszcza Ogółem, aż do śmierci (dziwnym zrządzeniem Radomska odgrywała ogromną rolę w dziejach losu król przeziębił się na polowaniu i po krót- Polski. Stanowiła naturalną granicę między kiej chorobie zmarł) w 1434 r. Jagiełło polował Mazowszem a Małopolską. Tę granicę wyty- w Puszczy Radomskiej 23 razy. Z powodu czały m.in. grody w Gródku, Mieściku i Zaje- częstych królewskich podróży z Krakowa do zierzu. Wilna szczególnego znaczenia nabrał szlak Osadnictwo na tych terenach datuje się już biegnący przez Puszczę Radomską, nazywa- na okres rozbicia dzielnicowego. Jedną z naj- ny Królewską Drogą (Królewskim Szlakiem). starszych miejscowości jest Tczów. W wyda- Władca często zatrzymywał się w Jedlni.

12 13

12, 13 Puszcza Kozienicka w okolicy rezerwatu „Ługi Helenowskie”

Powiat zwoleński 13 14

14 Pochówek nieznanego partyzanta w Puszczy Kozienickiej

W Puszczy Radomskiej w okolicach Kozie- skiego mil sześć dobrych. Ta puszcza od za- nic przed wielką wojną z zakonem krzyżackim chodu ma granice naprzód z Lisowem, potem przygotowywano w tajemnicy elementy drew- Owadowem, z Goryniem, z Bobrownikiem nianego mostu łyżwowego, po którym armia i Głowaczowem, od północy z Leżanicami polsko-litewska przeprawiła się latem 1410 r. naprzód, z tej strony do Wisły przypada do Ry- przez Wisłę w okolicach Czerwińska. W pusz- czywoła, potem z Swierczami aż do Kozienic czy nie tylko budowano most, lecz także urzą- od wschodu z Janikowem, ze Psary, z Brzeź- dzono wielkie polowanie, aby zaopatrzyć armię nicą, z Rudą, z Młynem Śmietanką ks. opata królewską w żywność przed wyprawą grun- sieciechowskiego, potem z Policzną panów waldzką. O znaczeniu Jedlni świadczy fakt, że Podlodowskich, ze Strykowicami, aż do Zwo- w tej właśnie miejscowości w 1430 r. król wydał lenia; od południa naprzód z Miechowem pa- słynny przywilej jedlneński, zgodnie z którym nów Kazanowskich i z Brzezinkami, z Tynicą, szlachcic nie mógł być aresztowany bez pra- z Zakrzówkiem, z Myśliszowcami i z Rajcem womocnego wyroku sądowego. Przywilej ten opata sieciechowskiego, aż do Pacyny, młyna został przez władcę potwierdzony trzy lata póź- króla Jegomości. niej w Krakowie. Puszcza Kozienicka powstała na początku Zachował się opis XVI-wiecznej lustracji XVII w., kiedy to w 1607 r. utworzono ekono- Puszczy Radomskiej: mię kozienicką (jako starostwo niegrodowe Jest puszcza w starostwie Radomskiem, wydzielone ze starostwa radomskiego), obej- której od Ryczywoła począwszy aż do rzeki, mującą miasto Kozienice wraz z okolicznymi którą zowią Iłżecką, za Tczowem mil dziesięć wsiami. Kolejni władcy oddawali w dzierżawę dobrych, a wszerz począwszy od Jastrzębiej aż ekonomię kozienicką z reguły na sześć lat. do młynarza Śmietanki ks. opata sieciechow- W Puszczy Kozienickiej zajmowano się pro-

14 Tradycja Mazowsza 15 16

15 Rosiczka. Fot. archiwum Nadleśnictwa Zwoleń 16 Zaskroniec. Fot. archiwum Nadleśnictwa Zwoleń dukcją węgla drzewnego, bednarstwem i ko- ności człowieka nie stanowiły zagrożenia dla łodziejstwem. Tartaki zwane piłami były środowiska naturalnego ze względu na nie- nieliczne i nie stanowiły odrębnych obiektów wielką liczbę osad puszczańskich oraz obfi- produkcyjnych, lecz połączone były z młyna- tość drewna. mi, bowiem napędzane były energią wodną. Obecnie Puszcza Kozienicka jest jednym Nad rzekami budowano też rudnie – piece z największych kompleksów leśnych w kraju. służące do wytapiania rudy żelaza. Rudę dar- Położona jest na historycznej granicy Mazow- niową pozyskiwano na podmokłych łąkach sza i Małopolski. Jej obszar wyznaczają doliny śródleśnych. Wszystkie te przejawy działal- Wisły i Radomki. Rezerwaty przyrody

2010 r. lasy i grunty leśne zajmowały do innych obszarów chronionych i przypomi- W 15% powierzchni powiatu. Obszary naj- na tundrę. Największy z tzw. ługów (jak nazy- cenniejsze pod względem przyrodniczym zo- wane są bagna), Wielki Ług, ma powierzchnię stały objęte ochroną prawną – ich powierzch- 25,4 ha i jest jednym z największych obszarów nia (bez obszarów Natura 2000) w 2010 r. podmokłych w Puszczy Kozienickiej. Składa wynosiła ponad 6 315 ha, co stanowiło 11% się z torfowisk niskiego i przejściowego. Ogó- ogólnej powierzchni powiatu. Ochroną objęte łem torfowiska zajmują 44,75 ha. W pobliżu są rezerwaty przyrody (na terenie powiatu zwo- bagien rosną sosny, niewystępujące w innych leńskiego zostały utworzone cztery), unikalne rezerwatach. Rosną tu także: żurawina błotna, ekosystemy oraz siedliska roślin i zwierząt bagno zwyczajne, czermień błotna, jeżówka o szczególnych wartościach przyrodniczych najmniejsza. Jednym z najcenniejszych ga- lub walorach krajobrazowych. tunków występujących tu roślin jest rosiczka Rezerwat przyrody „Ługi Helenowskie” okrągłolistna. Roślina ta, podlegająca ochro- położony jest na terenie Leśnego Kompleksu nie gatunkowej, rośnie na bardzo ubogich Promocyjnego „Puszcza Kozienicka”, w ob- glebach i dlatego żywi się owadami. Wytwarza rębie gmin Zwoleń i (pow. radomski), bardzo charakterystyczne kwiaty, zakończone przy drodze –Puławy. Jego powierzchnia czerwonawymi włoskami gruczołowymi, wy- wynosi 93,56 ha. Został utworzony w 1985 r. dzielającymi lepką ciecz przywabiającą owa- dla ochrony torfowisk i obszarów bagiennych. dy. Gdy mucha usiądzie na kwiatku, włoski Krajobraz rezerwatu jest unikalny, niepodobny zamykają się jak zatrzask, a roślinne enzymy

Powiat zwoleński 15 17 18

17, 18 Rezerwat „Ługi Helenowskie”

trawienne rozkładają ciało ofiary. Rosiczka ro- na. W grądzie bukowym zachowały się drzewa śnie gromadnie, kwitnie w lipcu i sierpniu. liczące 50–80 lat, wśród nich kilka buków „Ługi Helenowskie” stanowią ostoję ptac- w wieku od 140 do 200 lat. Na skraju lasu ro- twa wodnego oraz drobnej zwierzyny. Gniaz- śnie 250-letni dąb pomnikowy. Poza tym wy- duje tutaj wiele rzadkich gatunków ptaków, stępują buki, sosny, jodły i dęby. Na terenie przylatują na lęgi m.in. żurawie oraz bociany rezerwatu zachował się stuletni drzewostan czarne, zaobserwowano trzmielojady i myszo- sosnowy. Świat roślin reprezentują również: łowy. Podmokłe tereny stanowią idealne miej- bluszcz pospolity, gajowiec żółty, fiołek leśny sce dla łosi i dzików. W 2002 r. otwarto punkt oraz rzadka w całej puszczy, pozostająca pod widokowy „Wielki Ług”. ochroną turzyca orzęsiona. Na martwym Rezerwat „Miodne” został utworzony drewnie bukowym rośnie rzadki grzyb chro- w 1985 r. w celu ochrony ostoi buka na na- niony – soplówka gałęzista (bukowa). Warto turalnym stanowisku na północnej granicy zwrócić uwagę na objętego ochroną szmaciaka zasięgu. Jest usytuowany na terenie Leśnego pospolitego, grzyb przypominający z wyglądu Kompleksu Promocyjnego „Puszcza Kozienic- żółtą gąbkę. ka”. Rezerwat ma powierzchnię 20,4 ha i poło- Rezerwat „Borowiec” został utworzony żony jest na terenie gminy Zwoleń. w 1990 r. dla ochrony rzeki Zwoleńki oraz tere- Buki w Puszczy Kozienickiej występowały nów przyległych. Leży on poza Leśnym Kom- tam, gdzie były najżyźniejsze gleby. Rozwój pleksem Promocyjnym „Puszcza Kozienicka”. osadnictwa doprowadził do wyniszczenia na- Jego obszar wynosi 57,3 ha, z czego na terenie turalnych drzewostanów buka i jodły. Więk- obrębu Zwoleń znajduje się jedynie 7,4 ha. szość prastarych drzew została wykarczowa- Rezerwat stanowi ostoję żółwia błotnego, ga-

16 Tradycja Mazowsza tunku wpisanego do Polskiej czerwonej księgi dla nich gatunkami fauny i flory. W większości zwierząt. Występują tu różnorodne typy bio- jest to teren bezleśny, największą część rezer- topów i ekosystemów: wodne, bagienne, pod- watu zajmuje torfowisko przejściowe o natu- mokłe, torfowiskowe, suche oraz piaszczyste. ralnym typie krajobrazu. Podmokłe tereny Największą powierzchnię zajmują łąki, olsy przy wyższym stanie wody są w praktyce nie- (lasy olchowe) oraz kępy wierzb. Rosną tu m.in. dostępne dla człowieka, dzięki czemu stanowią grzybień biały, widłak goździsty, grążel żółty ostoję wielu gatunków roślin i zwierząt. Wy- i rosiczka okrągłolistna. Spotkać można licz- stępują tu m.in.: turzyca, rosiczka okrągłolist- ne gatunki ptaków (81, w tym 79 lęgowych), na, bagno zwyczajne, żurawina błotna. „Okól- 64 gatunki mięczaków, 17 gatunków ryb. Wie- ny Ług” stanowi naturalne środowisko dla le zostało wpisanych do Polskiej czerwonej 30 gatunków ważek. Żyje tu m.in. paź królo- księgi zwierząt. Rezerwat „Borowiec” wraz wej, motyl niegdyś pospolity, obecnie zagrożo- z otuliną wszedł w skład Obszaru Chronione- ny wyginięciem w niektórych rejonach kraju. go Krajobrazu „Dolina rzeki Zwoleńki”. Spośród licznych gatunków ptaków występu- Najmłodszym rezerwatem jest rezerwat ją cyranka, cyraneczka, bocian czarny, kobuz, „Okólny Ług”, leżący na terenie Leśnego Kom- rycyk, żuraw i płaskonos. Można tu spotkać pleksu Promocyjnego „Puszcza Kozienicka”. zaskrońca i żmiję zygzakowatą. Występuje tu Został utworzony w 2001 r. Na obszarze chro- również żółw błotny, reintrodukowany w ra- nionym o powierzchni 168,94 ha występują mach projektu „Aktywna ochrona żółwia błot- torfowiska przejściowe z charakterystycznymi nego w województwie mazowieckim”.

19

19 Rezerwat „Borowiec”

Powiat zwoleński 17 Żółw błotny

20

20 Rzeźba żółwia błotnego na terenie Kompleksu Promocyjnego Nadleśnictwa Zwoleń

ółw błotny (Emys orbicularis) jako gatu- ŻOŁW u nas iest dwojaki poziemny Żnek zagrożony jest wpisany do Polskiej y wodny. Poziemne znayduią się po ciemnych czerwonej księgi zwierząt. Największa liczba i wilgotnych lasach lub zaroślach, wodne zaś przedstawicieli tego gatunku żyje na terenie między trzciną, których iest stolicą Polesie. Polesia Lubelskiego, a dokładnie na terenie Samiec od samicy tym się różni, że spodnią Poleskiego Parku Narodowego. Bardzo trud- skorupę ma wygiętą; na wodnych skorupa no jest określić dokładną liczbę żółwi błot- zdaje się bydź czernieysza. W niejakim cza- nych występujących w naszym kraju. Według sie po parzeniu się samica niesie iaia ptasim różnych danych na Polesiu może ich być na- podobne bez skorupy, potym przykrywa ie zie- wet 1500–2000. Żółwie błotne występujące mią i liściem, które od samego słońca wylęga- w rezerwatach na terenie powiatu zwoleńskie- ią się. Pożywieniem ich są różne owoce, zioła, go stanowią drugą co do wielkości populację korzenie, owad i robactwo. Chod ich iest bar- w Polsce (po poleskiej) i największą w tej czę- dzo powolny i przewrócony żołw na grzbiet ści kraju. Ich szacunkowa liczebność wynosi iuż sobie radzić nie może. Mięso ich iest bia- co najmniej 100–150 osobników. łe i tęgie, oprócz głowy, nog i ogona, iedzą je Gatunek ten został opisany przez Remigiu- w post nawet, lubo nie każdemu są zdrow- sza Ładowskiego w Historyi Naturalney Krayu sze, przeciwnie, iaia są zdrowsze, zwłaszcza Polskiego, wydanej w 1804 r.: nie świeże. Żołwia ze skorupy chcąc dobyć,

18 Tradycja Mazowsza potrzeba węgle żelazka rospalone położyć na ją tego zagrożonego gatunku? Otóż w wodach grzbiecie, a gdy pokaże głowę i nogi, wprzód Zwoleńki występują rośliny lubiane przez te mu się one poobcinają, a dopiero ze skorupą zwierzęta: rzęsa garbata, rzęsa trójrowkowa, kładzie się w ukrop. Dwie rzeczy osobliwsze rzęsa drobna oraz spirodela wielokorzeniowa. mają żółwie: nayprzod że wszystkie zwierzę- Żółwie błotne zamieszkują niewielkie, płytkie ta piórami, łuskami, lub skorupą pokryte, nie zbiorniki wodne, o czystej wodzie i mulistym maią nerek, które w żółwiach znaiduyą; po- dnie. Część z nich powstała na skutek działal- wtore że żółwie po ucięcey głowie, i wyiętym ności człowieka, w wyniku wydobycia torfu sercu, ieszcze długo ruszają się. lub jako stawy hodowlane. W wodach płyną- Ciało żółwia błotnego otoczone jest pan- cych Zwoleńki żółwie błotne są rzadko obser- cerzem kostnym, część grzbietowa, wypu- wowane, niemniej jednak występują w rzece kła, zwana jest karapaksem, natomiast część i jej dopływach. Są aktywne od końca marca brzuszna – plastronem. Karapaks najczęściej lub początku kwietnia do przełomu sierpnia ma kolor szary lub czarny, często pokryty i września. W ciepłe wiosenne lub letnie dni żółtymi plamkami bądź prążkami. Plastron żółwie wygrzewają się w miejscach nasłonecz- ma najczęściej barwy czarną, brązową lub nionych, z reguły trudno dostępnych i pokry- brązowożółtą. Kończyny żółwi są szerokie, tych roślinnością, często w grupach liczących masywne, połączone błoną pławną. Samce nawet po kilkanaście osobników. Gody żółwi są mniejsze i lżejsze od samic, długość kara- zaczynają się na przełomie kwietnia i maja paksu wynosi u nich do 17 cm, waga zaś do i trwają kilka dni. Zaloty odbywają się w płyt- ok. 0,75 kg. U młodych osobników identyfika- kich zbiornikach, samiec kąsa swoją wybran- cja płci jest niemożliwa. Ważną cechą umoż- kę, by zmusić ją do zatrzymania się. Kiedy liwiającą identyfikację płciową jest kształt osiągnie swój cel, przywiera do karapaksu plastronu; u samic jest on płaski, u samców samicy, przytrzymując się łapami. Zaobser- środkowa część jest lekko wklęsła. Także ko- wowano zarówno pojedyncze kopulujące pary, lor tęczówki oka wskazuje na płeć osobników: jak i zbiorowe gody. W połowie maja lub na samice mają tęczówki oka jasnożółte z żółty- początku czerwca samice wychodzą na ląd, mi plamkami, natomiast u samców tęczówka by złożyć jaja. Obserwacje osobników znad ma kolor pomarańczowy lub jasnobrązowy. Zwoleńki dowodzą, że samice składają jaja Dlaczego dorzecze Zwoleńki oraz tereny raz do roku. Z reguły lęgowiska oddalone są podmokłe na terenach rezerwatów „Boro- od kilkunastu do kilkuset metrów od miejsc wiec” oraz „Ługi Helenowskie” stały się osto- przebywania żółwi. Wędrówka na lęgowiska

21 22

21 Rezerwat „Borowiec”. Fot. archiwum Nadleśnictwa Zwoleń 22 Żółw błotny. Fot. archiwum Nadleśnictwa Zwoleń

Powiat zwoleński 19 trwa od kilku godzin do nawet kilku dni. Sa- norka amerykańska. Nawet tak z pozoru nie- mice przywiązują się do miejsc lęgowych, winne działania jak połów ryb na terenie wy- bywa, że składają jaja w tym samym miejscu stępowania żółwia stanowią istotne zagroże- przez kilka lat, z dokładnością do kilkudzie- nie dla tego gada. Przypadki chwytania żółwi sięciu centymetrów. Samice składają jaja, gdy na wędkę czy wręcz utopienia się w sieciach temperatura w ciągu dnia wynosi ponad 20°C. też nie są rzadkie. Są bardzo ostrożne, zdarza się, że spłoszone Do lat 80. XX w. wykonano pierwsze badania porzucają kopanie komory lęgowej i szukają terenowe mające na celu zebranie informacji nowego miejsca. Jamka, w której samica zło- na temat żółwi błotnych. Dla ochrony tych ży jaja, przypomina kształtem gruszkę. Jaja rzadkich gadów utworzono rezerwaty „Boro- zsuwane są raz na jedną nogę, raz na drugą, wiec” oraz „Okólny Ług”. W ramach ochrony a następnie umieszczane w komorze. Samice gatunkowej podjęto działania zmierzające do składają średnio 14–15 jaj. Następnie komora ochrony siedlisk żółwi: pogłębianie torfianek, lęgowa jest zasypywana i maskowana – sami- usuwanie drzew i krzewów zacieniających ce ubijają ziemię plastronem. Młode żółwie miejsca lęgowe. Obserwowano i odławiano najczęściej wylęgają się pod koniec sierpnia żółwie, część młodych osobników była prze- lub na początku września. Niekiedy zimują noszona do sztucznej hodowli. Naukowcy w komorze do następnej wiosny i opuszczają doszli do wniosku, zachowanie tego gatunku ją dopiero pod koniec marca. Maluchy muszą nie jest możliwe bez ochrony środowiska na- wydostać się z komory lęgowej, by rozpocząć turalnego, w którym żyją żółwie. Równolegle niebezpieczną wędrówkę do najbliższego do działań zmierzających do ochrony środowi- zbiornika wodnego. ska naturalnego żółwi podjęto ogromną akcję Żółwie błotne najprawdopodobniej zimują uświadamiającą skierowaną do mieszkańców pojedynczo lub w grupach na dnie zbiorników okolicznych wsi. Przy szkole w Baryczy wyko- wodnych, w korzeniach drzew, pod zatopiony- nano ścieżkę edukacyjną. W szkołach odbyły mi pniami lub zagrzebane w mule dennym. się prelekcje na temat żółwi, a w Muzeum Wychodzą ze swych kryjówek na początku Regionalnym w Zwoleniu i w siedzibie Nad- marca. Żywią się larwami owadów, kijankami leśnictwa Zwoleń zorganizowano wystawę po- płazów, mięczakami, a także dorosłymi ryba- święconą tym rzadkim zwierzętom. Artykuły mi oraz płazami. o żółwiach znad Zwoleńki ukazały się w pre- Ten rzadki na naszych ziemiach gad jest stiżowych czasopismach herpetologicznych. gatunkiem chronionym od 1935 r. Od 1992 r. Warto podkreślić, że mieszkańcy okolicznych żółw błotny jest wpisany do Polskiej czerwo- wsi aktywnie pomagali naukowcom, prze- nej księgi zwierząt, jako gatunek skrajnie za- kazując im swoje obserwacje i spostrzeżenia. grożony, ginący. Podlega ochronie również na W ramach projektu „Ochrona siedlisk żółwia mocy prawa międzynarodowego, m.in. unij- błotnego w dolinie rzeki Zwoleńki” (www. nej dyrektywy siedliskowej (92/43/EWG). Na- emys.info.pl), współfinansowanego przez Unię ukowców zaniepokoił fakt, że mimo ochrony Europejską, włączono dolinę rzeki Zwoleńki żółwia błotnego jego liczebność nie wykazała do sieci obszarów Natura 2000, co pozwala tendencji wzrostowych. Główne zagrożenie na lepszą ochronę tego unikatowego środowi- dla tego gatunku stanowią zmiany środowi- ska oraz daje nadzieję, że te tereny pozostaną skowe, działalność człowieka oraz zarastanie przyrodniczym skarbem również dla następ- i zamulanie zbiorników wodnych. Zalesianie nych pokoleń. Dzięki programowi ochrony i zaorywanie nieużytków rolnych powoduje gatunku populacja żółwi na terenie powiatu zanikanie optymalnych miejsc lęgowych żół- zwoleńskiego jest drugą co do wielkości na wi błotnych. Duże zagrożenie stanowią dra- terenie Polski. Żółw błotny stał się symbolem pieżniki: borsuki, lisy, dziki, a ostatnio także nieskażonej zwoleńskiej przyrody.

20 Tradycja Mazowsza Ochrona krajobrazu i siedlisk zwierząt

23 24

23 Wnętrze Izby Edukacji Leśnej w Miodnem Nadleśnictwa Zwoleń 24 Ścieżka dydaktyczna „Nasze drzewa”

ółnocno-zachodnie tereny powiatu zwo- 52 gatunki tych owadów, w tym 4 prawnie Pleńskiego znajdują się na obszarze Kozie- chronione. Spośród chronionych gatunków nickiego Parku Krajobrazowego im. prof. ryb warto wymienić minoga ukraińskiego Ryszarda Zaręby (www.parkiotwock.pl). Park i minoga strumieniowego. Badania potwier- utworzono w 1983 r. w celu ochrony i zacho- dzają występowanie na terenie Puszczy Kozie- wania wartości przyrodniczych, kulturowych nickiej 16 gatunków nietoperzy, z czego 14 roz- i historycznych. Po powiększeniu w 2001 r. mnaża się tu. Sporadycznie na tych terenach Kozienicki Park Krajobrazowy obejmuje można spotkać wilka. 26 233,83 ha. 90% powierzchni parku zaj- Na terenie Kozienickiego Parku Krajobra- mują lasy. Najcenniejsze drzewostany o cha- zowego wdrażany jest program odbudowy po- rakterze naturalnym oraz ekosystemy zostały pulacji raka szlachetnego. Skorupiak ten, wy- objęte ochroną jako rezerwaty przyrody. Na stępujący niegdyś powszechnie w krajowych terenie Kozienickiego Parku Krajobrazowego wodach śródlądowych, obecnie spotykany jest występuje ok. 35 gatunków drzew i 33 ga- sporadycznie. Jeszcze po II wojnie światowej tunki krzewów, a także wiele roślin zielnych, gatunek ten był tak pospolity, iż raki skupo- m.in. gnieźnik leśny, listera jajowata, tajęża wano i wysyłano na eksport. Ze względu na jednostronna, widłak jałowcowaty czy dzie- fakt, iż występował w czystej wodzie, nazywa- więćsił bezłodygowy. no go „testerem czystości wód”. Drastyczne Z przeprowadzonych badań nad popula- zmniejszenie się populacji tego gatunku spo- cją ważek wynika, że na terenie KPK żyją wodowane jest m.in. zanieczyszczeniem rzek

Powiat zwoleński 21 oraz działaniami agrotechnicznymi związa- zagrożony gatunek. Różanka jest umieszczo- nymi z rozwojem rolnictwa. Na terenie Pusz- na w Polskiej czerwonej księdze zwierząt jako czy Kozienickiej stwierdzono występowanie gatunek zagrożony wyginięciem. W ramach 3 populacji tego gatunku. W ramach programu restytucji różanki wyhodowany w warunkach uzyskano wylęg młodych raków, które zostały laboratoryjnych narybek został wypuszczony wypuszczone do rzek i zbiorników wodnych. do wytypowanych zbiorników wodnych na ob- Podobne działania podjęto w celu restytucji szarze Kozienickiego Parku Krajobrazowego. różanki. Ta niewielka rybka (8–10 cm długo- Z terenem Kozienickiego Parku Krajobrazo- ści) jest jedynym w Europie gatunkiem ryb wego pokrywa się obszar Leśnego Kompleksu ostrakofilnych – jej rozwój jest możliwy jedy- Promocyjnego „Lasy Puszczy Kozienickiej”. nie w przypadku współbytowania z gatunkiem Utworzony w 1994 r., jako jeden z pierw- małży z rodziny skójkowatych. Różanka skła- szych w kraju, obejmuje tereny o powierzch- da ikrę w systemie oddechowym małży, ta zaś ni 29 927 ha, które podlegają nadleśnictwom wykorzystuje rybę jako nosiciela swoich larw. w Kozienicach, Radomiu i Zwoleniu. LKP Na skutek zanieczyszczenia wód małże pra- został powołany w celach edukacyjnych oraz wie wyginęły, co wpłynęło na drastyczny spa- dla prowadzenia zrównoważonej gospodarki dek liczebności różanki. W większości państw leśnej. Na terenie utworzono obiekty służą- Unii Europejskiej ryba ta została uznana za ce edukacji ekologicznej. Takie funkcje pełni

25

25 Sadzonki w szkółce Nadleśnictwa Zwoleń

22 Tradycja Mazowsza m.in. utworzona w 2007 r. Izba Edukacji Le- wadza się drzew obcego pochodzenia. Frag- śnej „Miodne”. Jest ona połączeniem muzeum ment ścieżki wiedzie przez rezerwaty „Miod- z kompleksem edukacyjnym, można tu obej- ne” i „Ługi Helenowskie”. Na terenie pierw- rzeć ciekawe zbiory przyrodnicze, jak również szego z nich można obejrzeć m.in. martwe wziąć udział w zajęciach dydaktycznych zwią- drzewa. W rezerwatach martwe drzewa nie zanych z historią Puszczy Kozienickiej i edu- są usuwane. Czy to połamane, czy to martwe kacją ekologiczną. Spośród licznych ekspona- nadal są bardzo ważnym elementem ekosyste- tów i tablic z roślinami rosnącymi w Puszczy mu. Na próchniejących kłodach rozwijają się Kozienickiej największe zaciekawienie dzieci grzyby, bytują owady, ślimaki i wiele gatun- budzi wypchany bóbr. W tym muzeum można ków roślin i zwierząt. Z rezerwatu „Miodne” dotykać eksponatów, w rezultacie wspomnia- podążamy do rezerwatu „Ługi Helenowskie”, ny bór stracił część zęba. Zęby tego stworzenia gdzie na torfowiskach rosną przede wszystkim są przystosowane do ścinania twardych drzew, mchy i krzewinki. okazało się jednak, że nie wytrzymują one do- Podobną rolę odgrywa ścieżka rowerowa tyku setek dziecięcych rąk. „Miodne” o długości 18 km, która rozpoczyna- Obok IEL „Miodne” znajduje się szkółka le- jąc się przy siedzibie nadleśnictwa, przebiega śna, gdzie w warunkach naturalnych i półna- przez południową część Kozienickiego Parku turalnych rosną sadzonki buków, sosen i jodeł. Krajobrazowego. W leśnym przedszkolu jest 1,5 mln młodych Misję edukacyjną władze kompleksu sta- drzewek. Są one przeznaczone do planowa- rają się realizować, zachęcając do pieszych nych nasadzeń oraz sprzedawane indywidual- i rowerowych wycieczek po puszczy. Rekreacja nym nabywcom. Dzięki takiej polityce obszar jest ściśle związana z uświadamianiem ekolo- zalesiony w kraju nie zmniejsza się. Sadzenie gicznym turystów. Dlatego też powstają nowe nowych drzew równoważy wycinkę. szlaki i obiekty turystyczne. W pobliży obiektu znajduje się ścieżka Na terenie gminy Zwoleń znajduje się Ob- dydaktyczna „Nasze Drzewa”. Na trasie szar Chronionego Krajobrazu „Dolina rzeki o długości 0,8 km znajduje się 15 tablic poglą- Zwoleńki”, utworzony w celu ochrony unika- dowych. Lektura ich treści pozwala na prak- towego środowiska przyrodniczego Zwoleńki. tyczną naukę rozpoznawania gatunków drzew. Powierzchnia objęta ochroną wynosi 5 040 ha. Spacer leśną ścieżką zajmuje nieco ponad go- Meandrująca rzeka tworzy piękne zakola. dzinę. To wspaniała forma edukacji nie tylko W jej dolinie ukształtował się specyficzny dla dzieci, lecz także dla wszystkich miłośni- układ ekosystemów, niewystępujących w in- ków przyrody. nych dolinach rzecznych w regionie. W tarasie Poruszając się ścieżką przyrodniczo-leśną zalewowym zachowały się olsy i lasy łęgowe, „Miodne”, można obserwować różne fazy roz- rzadko występujące w innych częściach kraju. wojowe lasu. Trasa o długości 3,5 km obejmu- Dolina Zwoleńki jest prawdziwym ptasim ra- je 15 przystanków tematycznych. Podczas wy- jem, gniazduje tu ok. 80 gatunków ptaków. Nie cieczki można obejrzeć m.in. dąb szypułkowy tylko skrzydlaci mieszkańcy upodobali sobie – pomnik przyrody i jeden z najważniejszych rzeczne tereny. Występuje tutaj wiele gatunków gatunków drzew występujących na terenie płazów i gadów m.in.: rzekotka drzewna, ropu- Puszczy Kozienickiej. Te olbrzymy dorastają cha paskówka, żaba śmieszka, kumak, żmija nawet do 40 m wysokości i osiągają wiek do czy jaszczurka żyworodna. W wodach Zwoleń- 1000 lat. Oprócz dębów szypułkowych na tych ki żyją rzadko już występujący w innych zbior- terenach występuje także dąb czerwony, obcy nikach rak szlachetny oraz różanka, niewielka gatunek pochodzący z Ameryki Północnej. rybka z rodziny karpiowatych. Dęby czerwone nie osiągają tak imponujących Z uwagi na dużą liczbę występujących tu ga- rozmiarów jak rodzime dęby szypułkowe, naj- tunków zwierząt oraz niezwykłe środowisko starszy egzemplarz w Polsce osiągnął wiek OChK „Dolina rzeki Zwoleńki” został uzna- 218 lat i 29 m wysokości. Obecnie na terenie ny za ważny przyrodniczo w skali między- Leśnego Kompleksu Promocyjnego nie wpro- narodowej i włączony do programu CORINE

Powiat zwoleński 23 26

26 Rzeka Zwoleńka w Borowcu

biotopes, który gromadzi dane o terenach nie- muje część gmin Zwoleń i Przyłęk. Ten nie- zwykle ważnych przyrodniczo w Europie. zwykły obszar, obejmujący dolinę rzeki na od- Obszary chronionego krajobrazu mają po- cinku od Zwolenia do jej ujścia do Wisły wraz móc zachować środowisko o różnorodnych z tarasem nadzalewowym, stanowi połączenie ekosystemach i szczególnych walorach tu- siedlisk wodnych, podmokłych i suchych. rystycznych. Niestety stanowią słabą formę Dolina Zwoleńki stanowi jeden z najcen- ochrony przyrody, o niewielkich rygorach niejszych ekosystemów, z gatunkami fauny ochronności. Z reguły są to tereny przezna- i flory charakterystycznymi dla terenów pod- czone na rekreację, a działalność gospodarcza mokłych. Nad Zwoleńką ma miejsca lęgowe podlega nieznacznym ograniczeniom. W re- 79 gatunków ptaków. Występują tu także inne zultacie obszary o unikatowych walorach kra- zwierzęta podlegające ochronie: żółw błotny, jobrazowych i przyrodniczych mogą w przy- kuna domowa, łasica, ryjówka aksamitna oraz szłości ulec degradacji. kumak nizinny. Zagrożeniem dla tego wyjąt- Na terenie powiatu utworzono pięć obsza- kowego środowiska są zanieczyszczenie wód rów sieci Natura 2000. Zwoleńki, a także zarastanie drzewami i krze- Specjalny obszar ochrony siedlisk Natura wami łąk i pastwisk na tym obszarze. 2000 „Dolina Zwoleńki” zajmuje powierzch- Na terenie gminy Przyłęk znajduje się spe- nię 2 379,3 ha w powiatach zwoleńskim i lip- cjalny obszar ochrony siedlisk Natura 2000 skim. Na terenie powiatu zwoleńskiego obej- „Przełom Wisły w Małopolsce”. Teren o po-

24 Tradycja Mazowsza 27 28

27, 28 Obszar Natura 2000 „Przełom Wisły w Małopolsce” – okolice Lucimi

wierzchni 15 116,4 ha obejmuje dolinę Wisły je w Polskiej czerwonej księdze zwierząt jako od ujścia Sanny do miasta Puławy. Szczególne gatunki zagrożone. Na terenie obszaru Natura walory przyrodnicze wiążą się z faktem, iż Wi- 2000 ustanowiono 13 rezerwatów. Podziwia- sła jest jedną z niewielu dużych rzek w Euro- jąc walory przyrodnicze Puszczy Kozienickiej, pie, które zachowały się w stanie względnie warto wybrać się do najstarszego rezerwatu naturalnym. Dolina Wisły uważana jest za ko- przyrody „Zagrożdżon” (już poza granicami rytarz ekologiczny rangi europejskiej. Staro- powiatu zwoleńskiego), by zobaczyć ponad rzecza, wyspy i łachy wiślane stanowią ideal- 300-letni dąb szypułkowy nazwany „Zygmunt ne środowisko dla cennych gatunków ptaków August”. i muraw ciepłolubnych. Ma tu siedliska 11 ga- Obszar specjalnej ochrony ptaków „Ostoja tunków ptaków, m.in. bocian czarny, czapla Kozienicka” zajmuje powierzchnię 68 301,2 ha. nadobna, mewa czarnogłowa, rybitwa wielko- Obejmuje część gmin Policzna i Zwoleń. dzioba oraz bielik. Występują tu również sied- Większość stanowią lasy, pozostałe tereny to liska żółwia błotnego. W wodach Wisły żyją pola uprawne, łąki oraz torfowiska. Przeważa także cenne gatunki ryb: piskorz, koza pospo- drzewostan sosnowy, zaledwie 4% to jodła, lita i różanka. Zagrożeniem dla tego obszaru która ma tutaj granicę występowania. Zaob- są przede wszystkim zanieczyszczenie Wisły serwowano 29 gatunków ptaków, m.in.: bo- oraz plany regulacji koryta rzeki. ciana czarnego, orlika krzykliwego, kraskę, Specjalny obszar ochrony siedlisk „Pusz- słowika oraz drozda. Występują liczne gatun- cza Kozienicka” zajmuje powierzchnię ki ssaków, można spotkać dziki, bobry, wydry 28 230,4 ha na terenie gmin Zwoleń i Policz- oraz gronostaje. Spośród bogatej flory warto na. Obejmuje jeden z największych komplek- wymienić wiele rosnących tu gatunków stor- sów leśnych – Puszczę Kozienicką. Wiele drze- czyków, czosnek niedźwiedzi, pozostający na wostanów zachowało charakter zbliżony do tych terenach pod ochroną, lilię złotogłów naturalnego. Przeważa sosna z udziałem jodły. i pełnik europejski. Największym zagroże- Na obszarze chronionym występuje wiele ga- niem dla środowiska jest rozwój zabudowy tunków rzadkich roślin, m.in.: czosnek niedź- oraz turystyki, co w konsekwencji może do- wiedzi, zimoziół północny oraz lilia złotogłów. prowadzić do zniszczenia siedlisk wielu ga- Żyje tu 29 gatunków ptaków, z czego 7 figuru- tunków zwierząt.

Powiat zwoleński 25 Obszar specjalnej ochrony ptaków „Ma- ków występują tu m.in.: rybitwa białoczelna łopolski Przełom Wisły” ma powierzchnię i rybitwa rzeczna, szablodziób, mewa czarno- 6 972,8 ha. W części leży na terenie gminy głowa, zimorodek, dzięcioł białogrzbiety, nu- Przyłęk, obejmuje dolinę Wisły między Jó- rogęś, krwawodziób. zefowem a Kazimierzem. Wiślane łachy, wy- Zagrożeniem dla tego ptasiego raju są za- spy oraz lasy wierzbowo-topolowe stanowią nieczyszczenie Wisły oraz plany regulacji ostoję dla ptactwa wodno-błotnego o randze koryta rzeki związane z ochroną przeciwpo- europejskiej. Spośród licznych gatunków pta- wodziową. Rzeki, potoki i bagna

29

29 Kamienista plaża nad Wisłą

harakterystyczną cechą krajobrazu po- powiatem janowskim. Od wieków kupcy Cwiatu zwoleńskiego są rzeki, potoki, ba- i podróżni przeprawiali się przez Wisłę w oko- gna i tereny podmokłe oraz zbiorniki wodne, licach Policzny, a grody z załogą wojskową niekiedy będące skutkiem działalności czło- strzegły przepraw. Piękne krajobrazy i dziewi- wieka (sztuczne jeziorka powstałe po wydoby- cza przyroda sprawiają, że podczas wędrówki ciu torfu lub piasku). po powiecie zwoleńskim warto udać się nad Wschodnią granicę powiatu stanowi Wisła. Wisłę, by odpocząć na łonie natury. Szczegól- Jest to granica, a równocześnie naturalna ar- nie ujście Zwoleńki do Wisły urzeka pięknem. teria łącząca powiat zwoleński z sąsiednim Wisła, wielka rzeka o nieuregulowanym kory-

26 Tradycja Mazowsza 30 31

30, 31 Torfowiska nad rzeką Zwoleńką

cie, zapewnia idealne warunki dla fauny i flory. oraz masę do 6 g, budową bardziej przypomi- Na wyspach rzecznych i łachach żyje wiele ga- na ropuchę niż żabę. Cechą charakterystyczną tunków ptactwa wodnego. jest ubarwienie brzucha; jaskrawe czerwone Do Wisły wpada Zwoleńka, nazywana lub pomarańczowe plamki pozwalają odróżnić ostatnią dziką rzeką południowego Mazowsza. kumaka nizinnego od bardzo do niego podob- Zgodnie z typologią wód śródlądowych jest to nego kumaka górskiego. Skóra kumaka wy- potok nizinny piaszczysty. Swój bieg rozpoczy- dziela śluz, który zawiera jad trujący dla ludzi na w Puszczy Kozienickiej i uchodzi do Wisły. i zwierząt. Zagrożony osobnik przewraca się Przez większą cześć biegu płynie wąską doli- na grzbiet, prezentując swoje jaskrawe ubar- ną o szerokości 200–300 m. Jedynie w kilku wienie. Dla większości drapieżników barwy te miejscowościach (Barycz, Borowiec) i przy uj- stanowią ostrzeżenie przed jadem. ściu do Wisły dolina rozszerza się do 1000 m. Nad rzeką występuje jedno z kilku na Ma- Długość Zwoleńki, wliczając meandry, wynosi zowszu stanowisk lipiennika Loesela, rzad- ok. 42 km. Meandrujący potok jest niezwykły kiego gatunku storczyka. Ponadto rosną tu ze względu na unikatowe walory przyrodnicze unikalne w tej części kraju mchy. i historyczne. Poza żółwiem błotnym i licz- Warto także wspomnieć o historii osadnic- nymi gatunkami ptaków (stwierdzono gniaz- twa. Nad Zwoleńką odkryto obozowisko ne- dowanie 112 gatunków, w tym bocian czarny, andertalczyków sprzed 80 tys. lat. Neandertal- derkacz, bąk oraz żuraw) nad Zwoleńką żyją scy łowcy polowali tu na dzikie konie, bizony także wydry, bobry oraz łosie. i mamuty. W pobliżu rzeki odkryto stanowi- Występuje tu też objęty ścisłą ochroną ga- ska z epoki kamiennej (8000–2100 lat p.n.e.) tunkową w Polsce kumak nizinny. Ten nie- oraz osady z epoki brązu (2400–700 lat p.n.e.). wielki płaz, osiągający długość ciała do 6 cm Pozostałości kloców żużlowych potwierdzają

Powiat zwoleński 27 32

32 Staw Przerywaniec w Sycynie

istnienie na tych terenach pradawnych pie- darowania opracowują przyrodnicy i histo- ców hutniczych – dymarek. Badania naukowe rycy. Zespół o powierzchni 22,6 ha obejmuje potwierdziły, że osady w Baryczy i Rudzie ist- centralną część miejscowości Sycyna. W jego niały już w okresie wpływów rzymskich. Na skład wchodzą pozostałości parku dworskiego przełomie XIII i XIV w. w Gniazdkowie istniał z 2. poł. XIX w. oraz staw Przerywaniec. Miej- gród. Było to pierwsze znane osiedle nad Zwo- sca te są związane z postacią Jana Kochanow- leńką od czasu powstania państwa polskiego. skiego. Roślinność na terenie parku nie ma Dopiero w XIV w. powstała Gotardowa Wola, charakteru naturalnego, większość drzew po- późniejszy Zwoleń. Większość miejscowo- sadzono w XX w. Najcenniejszym drzewem ści leżących w dolinie Zwoleńki datuje się na jest buk rosnący w bezpośrednim sąsiedztwie XV–XVI w. Obecnie nad Zwoleńką leży jed- fundamentów dworu. no miasto – Zwoleń oraz ulokowanych jest Pozostałą część zespołu tworzy dolina Sy- 16 wsi. Według szacunkowych danych miesz- cynki wraz ze stawami. Zarośnięte wierzbami ka tu ponad 10 tys. osób. krzewiastymi i wierzbą białą stawy przyrodni- Sycynka jest prawobrzeżnym dopły- cy uważają za najbardziej wartościowe miejsce wem Zwoleńki. Przepływa przez utworzony całego zespołu. Występuje tu ogromna ilość w 2003 r. zespół przyrodniczo-krajobrazo- roślin i zwierząt. Najwięcej roślinności pora- wy „Sycyna”. Tego typu obszary wyznacza się sta stawy w zachodniej części, co stwarza bar- w celu ochrony cennych elementów krajobra- dzo dogodne warunki bytowe dla ptaków wod- zu naturalnego i kulturowego, plany zagospo- no-błotnych. Występują tu m.in. łabędź nie-

28 Tradycja Mazowsza 33 34

33 Bocian czarny. Fot. Adam i Ryszard Tyszeccy 34 Mewa śmieszka. Fot. Adam i Ryszard Tyszeccy

my (Cygnus olor), w Polsce nieliczny, kaczka Modrzewianki – Muchy i Tczówki (Strugi krzyżówka (Anas platyrhynchos) oraz wpisa- Tęczowej). Są to tereny łąkowo-pastwiskowe ny do Europejskiej czerwonej księgi zwierząt z zespołami roślinności wodnej i bagiennej. derkacz (Crex crex). Ten średniej wielkości Na łące koło Osuchowa (gm. Kazanów) znaj- ptak z rodziny chruścieli gnieździ się w całym dują się stanowiska lęgowe rycyka zwyczajne- kraju, jednak najliczniej występuje na półno- go (Limosa limosa limosa). Ten ptak z rodzi- cy i wschodzie. Jest zwierzęciem płochliwym, ny bekasowatych objęty jest w Polsce ścisłą łatwiej usłyszeć jego dwusylabowy, charakte- ochroną. Jego całkowitą liczebność szacuje rystyczny terkot, przypominający „der der”, się na 6500–7000 par. Lęgowiska znajdują się niż go zobaczyć. w dolinach rzecznych w centrum i na wscho- Bardzo ciekawym ptakiem jest żyjący dzie kraju. Najwięcej rycyków lęgnie się na w szuwarach wodnik (Rallus aquaticus), ga- Bagnach Biebrzańskich oraz w dolinach Bugu, tunek z rodziny chruścieli. W naszym kraju Narwi i Liwca. Osobniki tego gatunku żerują jest nieliczny, objęty ścisłą ochroną. Wodnik najczęściej na torfowiskach, wrzosowiskach prowadzi skryty tryb życia, znacznie łatwiej i podmokłych łąkach. Żywią się bezkręgowca- go usłyszeć, niż dostrzec. Doskonale pływa, mi, stojąc po brzuch w wodzie i sondując dno a w razie niebezpieczeństwa nurkuje – lata nie- dziobem. chętnie. Występuje tu również objęty ochroną Na łąkach między Kazanowem a Miecho- kumak nizinny. wem gniazdują m.in. słowik rdzawy, samot- Iłżanka jest lewym dopływem Wisły o dłu- nik, strumieniówka (Locustella fluviatilis) gości 76 km. Płynie płaską zatorfioną doliną. – ten ostatni ptak objęty jest w Polsce ścisłą Choć jest częściowo zmeliorowana, nadal ochroną gatunkową. Zagrożeniem dla tych stanowi ostoję dla ptactwa wodnego i błot- gatunków są osuszanie podmokłych łąk nego. Na terenie gminy Kazanów utworzono i torfowisk oraz zagospodarowywanie nie- korytarz ekologiczny doliny Iłżanki i Mod- użytków pod grunty orne. rzewianki (Modrzejowicy, Modrzejowian- W zachodniej części gminy Tczów przebiega ki), obejmujący doliny tych rzek i dopływów korytarz ekologiczny rzek Muchy i Kłonówki

Powiat zwoleński 29 35

35 Iłżanka koło Kazanowa

(Klonówki). Doliny tych rzek mają płaskie łączną powierzchnię 39,1 ha. Do tej kategorii dna i łagodne zbocza. Wzdłuż nich ciągną się zaliczono m.in. „Ług Bartodziejski” – zagłę- łąki z zadrzewieniami. Korytarz ekologicz- bienie terenu między wydmami, a także doły ny łączy dwa obszary o znaczeniu krajowym po eksploatacji torfu oraz dawne bagna, śred- Puszczę Kozienicką i Pogórze Iłżeckie. nio wilgotne, okresowo zalewane wodą. Plewka i Czerniawka to niewielkie stru- Na terenie powiatu zwoleńskiego ustano- mienie na terenie gminy Przyłęk. Koryta obu wiono 169 pomników przyrody. Są to pojedyn- zachowały naturalny charakter. Na tarasie cze twory przyrody żywej i nieożywionej lub zalewowym rosną olsy i lasy łęgowe. Niżej po- ich skupiska o szczególnej wartości przyrod- łożone tereny zajmują łąki. Rosną tu trzciny, niczej, kulturowej, naukowej. Pomniki przy- turzyce oraz wierzby. Ze względu na walory rody odznaczają się indywidualnymi cechami, krajobrazowe i przyrodnicze planuje się utwo- które wyróżniają je spośród innych tworów. rzenie zespołu przyrodniczo-krajobrazowego. Z reguły są to wiekowe i okazałe drzewa, Na terenie powiatu zwoleńskiego występują krzewy gatunków rodzimych i obcych, głazy użytki ekologiczne, czyli tereny, które zasługu- narzutowe, skały, jary itp. Na terenie parku ją na ochronę ze względu na różnorodność bio- w Policznie rosną dwa dęby szypułkowe – liczą logiczną, stanowiska występowania rzadkich 550 i 200 lat. W czarnoleskim parku znajdu- gatunków roślin lub zwierząt. Są to: bagna, ją się cztery pomniki: dwa dęby szypułkowe torfowiska, naturalne zbiorniki wodne, staro- (250-letni i 170-letni), 120-letnia sosna wej- rzecza, zatem tereny o niewielkiej powierzch- mutka oraz 90-letni grab pospolity. ni, ale cenne ze względów przyrodniczych. Władze samorządowe planują utworzenie no- Użytki ekologiczne na terenie powiatu mają wych obszarów objętych ochroną. Południowo-

30 Tradycja Mazowsza -wschodnie tereny gminy Przyłęk mają zna- mewa srebrzysta, mewa pospolita, mewa leźć się w granicach projektowanego Nadwi- śmieszka. Dla kilku gatunków dolina Wisły ślańskiego Parku Krajobrazowego. To jeden stanowi główny obszar występowania, gniaz- z najcenniejszych europejskich ekosystemów duje tu 95% mewy pospolitej, 85% rybitwy rzecznych i zgodnie z konwencją ramsarską białoczelnej i 50% rybitwy pospolitej. Można o obszarach mających unikatowe znaczenie tu spotkać także tracza nurogęś, gągoła (Buce- dla ptactwa wodno-błotnego tereny te zostały phala clangula) oraz łabędzia niemego. zakwalifikowane do ochrony w skali między- W planach jest także utworzenie drugiego narodowej. zespołu przyrodniczo-krajobrazowego, obej- Na obszarze gminy Przyłęk znajdzie się mującego fragment doliny Strugi Polickiej. fragment projektowanego rezerwatu „Wyspy Porośnięty olsem wąwóz, ze stawami i tere- Gniazdkowskie”, obejmującego fragment ko- nami zabagnionymi, stanowi idealne miejsce ryta Wisły wraz z wyspami i łachami. Na tych do życia dla wielu gatunków ptaków wodnych terenach gniazduje ok. 40–50 gatunków, m.in. oraz płazów.

36 37

38 39

36 Nurogęś. Fot. Adam i Ryszard Tyszeccy 37 Gniazdo w zimowej szacie 38 Zimorodek. Fot. Adam i Ryszard Tyszeccy 39 Żuraw. Fot. Adam i Ryszard Tyszeccy

Powiat zwoleński 31 Kalejdoskop dziejów

Niezwykła historia zwykłego zęba

40

40 Neandertalczyk przebywał na ziemiach polskich pomiędzy 85 tys. a 65 tys. lat temu. Rys. Grzegorz Bakera

hoć na terenie powiatu jest tylko jedno łowcy polowali na te zwierzęta w okresie pa- Cmiasto, ziemia zwoleńska może się po- leolitu, między 85 tys. a 65 tys. lat temu. Po- szczycić pamiątkami po osadnikach sprzed zostawili po sobie także kamienne narzędzia. 80 tys. lat. W 1983 r. w Zwoleniu doszło do Ślady neandertalczyków ze Zwolenia należą niezwykłego odkrycia. W żwirowni podczas do najstarszych i najbogatszych stanowisk pa- wydobywania piasku znaleziono ząb mamu- leolitycznych w kraju. ta. O niezwykłym odkryciu naukowców po- W czasach, gdy ziemie powiatu pokrywa- informował Jan Grudzień, historyk amator ła tundra, neandertalscy łowcy wielokrotnie i kolekcjoner pamiątek związanych z dzieja- przebywali na terenie obecnego Zwolenia. mi regionu. W wyniku prac archeologicznych, Świadczą o tym kości zwierząt i narzędzia które trwały do 1990 r., oprócz zęba znalezio- krzemienne odnajdywane w kilku warstwach. no kości dzikich koni, bizonów, mamutów Neandertalczycy pojawili się w Europie i za- oraz nosorożców włochatych. Neandertalscy chodniej Azji ok. 230 tys. lat temu, a wymarli

32 Tradycja Mazowsza ok. 30 tys. lat temu. Żyli w niewielkich gru- możliwość skutecznego polowania. Podczas pach, mieszkali w jaskiniach i na otwartym łowów prehistoryczni myśliwi posługiwali terenie. Podstawę ich pożywienia stanowiły się narzędziami z krzemienia czekoladowego, upolowane zwierzęta. Panowali nad ogniem, pochodzącego z pobliskich złóż. Pięściakami ogrzewali się przy ogniskach i piekli mięso. i nożami ćwiartowali zwierzęta, a za pomo- Dlaczego neandertalczycy upodobali sobie cą zgrzebeł oczyszczali skóry. Nad Zwoleńką akurat te tereny? Stada dzikich koni przy- oprócz kości zwierząt odkryto także 82 narzę- chodziły do Zwoleńki. Wąska dolina dawała dzia, w tym groty włóczni.

Starożytny Kazanów

wiadectwa bytności neandertalskich łow- leziska w postaci obiektów krzemiennych Śców w Zwoleniu to nie jedynie pamiątki i fragmentów ceramiki – datowane na środ- prehistoryczne. Wieś Miechów, na której kowy i młodszy neolit oraz wczesną epokę gruntach lokowano Kazanów, ma niezwykle brązu (3000–1500 lat p.n.e.). Wśród znale- bogatą historię. Najstarsze ślady osadnictwa zionych tam przedmiotów na uwagę zasłu- na tym terenie pochodzą z końca paleolitu. gują narzędzie z krzemienia nadbużańskie- Na stanowisku archeologicznym w pobliżu go oraz groty strzał z krzemienia szarego. Dobca znaleziono obiekty datowane od po- Odnalezione przedmioty mogą wskazywać łowy IX tysiąclecia do VII tysiąclecia p.n.e. na istnienie na tych terenach osady w odleg- Kolejne odkrycia przyniosły sensacyjne zna- łej przeszłości. Hutnicy znad Zwoleńki

dkrycia archeologiczne obaliły obiego- wała się wytapianiem rudy darniowej nie Ową opinię, że tereny obecnego powiatu tylko w starożytności i średniowieczu, lecz w starożytności i średniowieczu porośnię- także w następnych stuleciach. W czasach, te były puszczą, w której żyły jedynie dzikie gdy Sycyna należała do rodu Kochanowskich, zwierzęta. Dogodne warunki naturalne, bli- właściciele czerpali dochody z produkcji hut- skość wody i obfitość zwierzyny zachęcały niczej. Wydaje się wielce prawdopodobne, że do osiedlania się na tych terenach nie tylko żelazo wytapiano w piecach nieróżniących społeczności myśliwych. Podmokłe dorzecza się zbytnio od dymarek, które funkcjonowały Zwoleńki i Sycynki obfitują w rudę żelaza, wiele wieków wcześniej. zwaną darniową, która od wieków była tu Hutnictwo żelaza na tych terenach mogło wydobywana i przetapiana. O starożytnym funkcjonować w taki właśnie sposób nawet hutnictwie świadczą pozostałości po wytopie do XVIII w., o czym świadczy zapis Oskara żelaza w postaci kloców żużlu, nadal odkry- Kolberga w dziele Lud. Jego zwyczaje, spo- wane na polach w okolicach rzek. O tym, że sób życia, mowa, podania, przysłowia, ob- znaleziska takie nie należały do rzadkich, rzędy, gusła, zabawy, pieśni, muzyka i tań- najlepiej świadczy fakt, że tereny między ce. Cystersi z okolic Wąchocka wydobywali Zwoleńką i Sycynką nazywano aleją hutni- i przetapiali miejscową rudę darniową przez czą. Co ciekawe, miejscowa ludność zajmo- wiele stuleci.

Powiat zwoleński 33 Puszcza Radomska w państwie pierwszych Piastów

uszcza porastająca przed wiekami tereny ne. Jedną z najstarszych osad w regionie był Ppomiędzy środkową Wisłą, Pilicą i rzeką gród Piotrówka nad Mleczną, istniejący od Kamienną, nazywana była Radomską (także VIII do X w., położony na obszarze obecnego Jedleńską – od miejscowości Jedlnia). W cza- miasta Radomia. Osada została porzucona, sach monarchii piastowskiej ten kompleks a ludność przeniosła się do nowego grodu. leśny wyznaczał granicę pomiędzy Mazow- W końcu XI w. powstał gród w Sieciechowie. szem i Małopolską. Trudno jednoznacznie Zdaniem historyka Cezarego Imańskiego określić, kiedy tereny Puszczy Radomskiej do XI w. w okolicy współczesnego Zwolenia zostały włączone do państwa Polan. Niektó- istniało jedynie dziewięć osad. Dlaczego tak rzy z historyków uważają, że nastąpiło to się działo? Ogromne kompleksy leśne i trud- już za panowania księcia Lestka (Leszka), ności związane z zagospodarowaniem z pew- zdaniem innych doszło do tego za rządów nością nie zachęcały do zakładania nowych jego wnuka Mieszka I. Kazimierz Myśliński osad. Wszak najpierw trzeba było wykarczo- uważał, że niektóre osady puszczańskie, ta- wać leśne ostępy, by później powstała na tych kie jak Policzna, mogły zostać założone na- terenach wieś. Duże znaczenie dla rozwoju wet w X w., choć są to raczej odważne tezy. Za osadnictwa w regionie miało wytyczenie dro- czasów pierwszych Piastów tereny obecnego gi z radomskiego grodu do Sieciechowa, który powiatu zwoleńskiego były słabo zaludnio- był centrum administracyjnym regionu. Pogranicze w ogniu

ozwój osad puszczańskich nastąpił Rw okresie rozbicia dzielnicowego. Książęta rządzący coraz mniejszymi terytoriami, chcąc zapewnić dopływ gotówki do skarbca, musie- li dbać o rozwój gospodarczy swoich państw. Jednym z niezawodnych sposobów było loko- wanie nowych osad. Tereny Puszczy Radom- skiej, będące domeną książęcą, nadawano czę- sto świeckim lub duchownym dostojnikom jako rodzaj uznania ze strony władcy. Jedną z najstarszych miejscowości w regionie była 41 Policzna, wzmiankowana w 1191 r. w spisie wsi przekazujących dziesięcinę kolegiacie 41 Książę Konrad II. Portret z kościoła św. Trójcy sandomierskiej. Być może właśnie z nadania w Błoniu książęcego osada stała się własnością rodu Śliszów. Dziesięcinę na rzecz wspomnia- nej kolegiaty pobierano także ze wsi Sycyna, go powiatu zwoleńskiego znalazły się pod wła- wzmiankowanej w 1192 r. Pod koniec XII w. dzą Piastów małopolskich i stały się częścią istniał kościół w Tczowie, a dochody ze świą- ziemi sandomierskiej. Fakt, że dziesięcinę tyni były przekazywane na uposażenie kusto- z takich miejscowości, jak Policzna, Sycyna sza kolegiaty sandomierskiej. i Tczów, przekazywano na uposażenie biskupa Naukowcy spekulują, czy Puszcza Radom- sandomierskiego, dobitnie świadczy o związ- ska w okresie rozbicia dzielnicowego należała kach tych terenów z dzielnicą sandomierską. do Mazowsza, czy Małopolski. Tereny obecne- Był to jednak obszar leżący na pograniczu Ma-

34 Tradycja Mazowsza 42

42 Opactwo benedyktynów w Sieciechowie

łopolski i Mazowsza, dlatego też książęta ma- i ruskie zahamowały osadnictwo na terenach zowieccy starali się go opanować. Pod koniec Puszczy Radomskiej. Za panowania Włady- XIII w. tereny kasztelanii sieciechowskiej zajął sława Łokietka, na początku XIV w., powstała książę Konrad II czerski, rywalizujący o te zie- Barycz nad Zwoleńką. W 1320 r. Władysław mie z Leszkiem Czarnym, księciem krakow- Łokietek koronował się na króla, kończąc skim i sandomierskim. Obaj władcy starali się okres rozbicia dzielnicowego. Łokietkowa mo- także o tron krakowski. Książęta mazowieccy narchia była mocno okrojona w stosunku do ostatecznie przegrali rywalizację o ziemię ra- państwa, które podzielił między synów ksią- domską i kasztelanię sieciechowską. Tereny żę Bolesław Krzywousty. Zjednoczona Polska obecnego powiatu zwoleńskiego zostały przy- składała się właściwie z dwóch dzielnic Wiel- łączone do ziemi sandomierskiej, będącej kopolski i Małopolski, której częścią składową częścią Małopolski. Walki pomiędzy książę- była ziemia sandomierska, w tym ówczesny tami dzielnicowymi, a także najazdy litewskie Zwoleń. O polowaniach w puszczy, Cielątku i początkach Zwolenia

ajazdy litewskie ustały za panowania władca dotarł do niewielkiej osady – Go- Nkróla Kazimierza Wielkiego i jego na- tardowej Woli. Jak chce legenda, król urze- stępcy – Władysława Jagiełły. To właśnie ów czony pięknem okolicznej przyrody, a także zapalony myśliwy upodobał sobie Puszczę życzliwością mieszkańców wsi, zezwolił na Radomską. Często bywał w Jedlni, od której nadanie osadzie praw miejskich. Historycy to kompleks leśny zaczęto nazywać Puszczą nie potrafią określić dokładnie, kiedy loko- Jedleńską. Naukowcy skrupulatnie obliczy- wano wieś. Przyjmuje się, że miało to miej- li, że Jagiełło polował w okolicznych lasach sce pod koniec XIV stulecia. Ok. 1420 r. wła- aż 23 razy. Podczas jednej z takich wypraw ścicielem Gotardowej Woli został kasztelan

Powiat zwoleński 35 Co takiego sprawiło, że puszczańska osada sta- ła się miastem? Przede wszystkim dogodne po- łożenie przy szlakach handlowych: z Janowca do Gotardowej Woli, a także z Kazimierza do Jedlni i Radomia oraz dalej do Czerska. W pobliżu wsi przebiegał także szlak z Sieciechowa do Sando- mierza i Krakowa. Król wydał przywilej lokacyjny, bowiem decyzja ta wiązała się z określonymi zy- skami, co zresztą zostało określone w dokumen- cie lokacyjnym. Na Śląsk pędzono traktem stada wołów, a opłaty za korzystanie z dróg wnoszone przez kupców zasilały skarbiec królewski. O tym, jak ważną rolę odgrywały szlaki handlowe u zara- 43 nia dziejów Zwolenia, najlepiej świadczy fakt, że mieszkańcy miasta do dziś używają nazwy „dro- ga czerska” na określenie dawnego szlaku do Jedl- 43 Pieczęć wójtostwa Zwolenia ni, prowadzącego z miasta na północny zachód. Naukowcy zastanawiają się nad pochodze- niem nazwy miasta. W dokumentach wystę- łęczycki Jan Cielątko, który otrzymał ją pują różne odmiany: Zwolen, Swolen, Szwo- w zastaw za zasługi. lyen oraz Zwolyen. Być może nazwa pochodzi Bardzo szybko, jak na ówczesne realia, na te- od staropolskiego zwolić, czyli ‘wybrać’, ‘po- renie wsi lokowano miasto Zwoleń. To donio- zwolić’ lub ‘zgodzić się’. Zdaniem niektórych słe wydarzenie miało miejsce 20 lutego 1425 r. nazwa Zwoleń wywodzi się od Woli Gotardo- W dokumencie lokacyjnym wystawionym wej, na której gruntach lokowano miasto. przez Władysława Jagiełłę czytamy: Wspomniany Jan Cielątko został pierwszym […] wszystkim i obecnym i przyszłym, prag- wójtem zwoleńskim. Jednak już ok. 1428 r. nąc posiadać znajomość niniejszego, że prag- zrzekł się wójtostwa, a Zwoleń przeszedł pod nąc stan Królestwa naszego polepszyć i po- zarząd starostów radomskich. myślniej pomnażać dochód skarbu naszego, W 1442 r. król Władysław III, władca Polski przekonani jak najbardziej o gorliwości i wier- i Węgier, oddał miasto w zastaw cześnikowi ności szlachetnego Jana Cielątko z Listina na- Janowi Wężykowi. Król potrzebował pieniędzy szego miłego łożniczego i biorąc pod uwagę na wojnę z Turcją i dlatego oddawał w zastaw wierne [jego] służby, na skutek których spodo- królewszczyzny. Rok później nowy wójt Zwole- bał się naszemu majestatowi i w przyszłości nia uzyskał przywilej królewski potwierdzający jeszcze bardziej będzie mógł się podobać, jego uprawnienia. Było to konieczne, ponieważ zwiększając wysiłek wierności, darujemy mu prawa wójta w dokumencie lokacyjnym zwią- niniejszym pełne i całkowite prawo lokowa- zane były imiennie z Janem Cielątkiem i po nia miasta na prawie niemieckim, które jest jego rezygnacji z tej funkcji straciły moc. nazywane magdeburskim, we wsi Gotardo- Kolejny władca Kazimierz Jagiellończyk nie wa Wola położonej w ziemi radomskiej, którą interesował się zbytnio Zwoleniem, chętnie za dzierży od nas za pewną sumę pieniędzy, oraz to przebywał w niedalekim Radomiu. Wydał też [prawo] sprowadzenia do niego skądkolwiek przywilej lokacyjny dla trzech pobliskich wsi: będzie mógł ludzi jakiegokolwiek stanu, poło- Strykowskiej Woli, Strykowic Błotnych i Gra- żenia i stanowiska będą. Z uwagi na tę lokację bowa. Coraz większą rolę w gospodarce miasta wymienionemu Janowi Cielątko i jego dzie- odgrywał handel, który wykraczał poza lokalny dzicom i prawnym spadkobiercom w wymie- rynek. W 1488 r. Kazimierz Jagiellończyk wydał nionym mieście nazywanym Zwoleń dajemy, przywilej ustanawiający dwa jarmarki w roku: udzielamy, przypisujemy i darujemy łaskawie na Boże Ciało (w czerwcu) i w święto Podwyż- wójtostwo z pełnym prawem. szenia Krzyża Świętego (14 września).

36 Tradycja Mazowsza Gniazdo rodowe Kochanowskich

owiat zwoleński nazywany jest ziemią PKochanowskich, bowiem wiele miejsco- wości przez stulecia należało do przedstawi- cieli tego znanego rodu. Choć nazwisko Jana Kochanowskiego kojarzone jest w pierwszej kolejności z Czarnolasem, to jego bardzo licz- na rodzina posiadała dobra na terenie ziemi radomskiej oraz zwoleńskiej i na trwałe zapi- sała się w dziejach: Baryczy, Gródka, Jasieńca Soleckiego, Policzny, Przyłęku, Rudy, Sycyny i Zwolenia. O miejscowościach związanych z Kochanowskimi wspomina ks. Jan Wiśniew- ski, biograf „księcia poetów”: Grzebali się też Kochanowscy z Podlodow- skimi w Przytyku i Skrzynnie oraz w innych kościołach ziemi radomskiej, w której wiele majątków posiadali jak Barycz, Bieliny Opo- czyńskie, Bieniędzice, Brogowa, Brudnów, Brzezinki, Buraków, Cerekiew, Czechły, Czarnolas, Długojów, Gaćkowice, Garbatka, 44 Godów, Golędzin, Gołębiów, Grudek, Jabłon- na, Jasieniec, Kamieńsko, Klwatka, Kochanów pod Wieniawą, Kochanów w par[afii] Chlewi- 44 Korwin – herb Kochanowskich ska, Kozinki w par[afii] Cerekiew, Krzyszto- fowice, Kuczki, Maliszów, Mleczków, Młod- nice, Nieczatów, Ostałów, Paciorkowa Wola, się polskiej kulturze, przełożył na język polski Paprotnia, Podgajek pod Przytykiem, Policz- arcydzieła literatury włoskiej Orlanda Szalone- na, Przytyk, Ratoszyn, Rawica, Ruda Wielka, go Ariosta i Jerozolimę wyzwoloną Tassa. Nie w której Kochanowscy postawili kościół sposób przecenić roli, jaką odegrał dla rozwoju i w grobach spoczywają, zaś dwa portrety ich literatury. Jego przekłady stały się popularne nie (pana kasztelana i pani wzięte zostały do pa- tylko w Polsce, ale również w Europie. Andrzej łacu w Bałtowie), Słowików pod Przytykiem, Kochanowski z Baryczy, młodszy brat Jana, był Strykowice, Sucha (w 1660 roku), Sulistrowi- autorem pierwszego przekładu Eneidy Wergi- ce par[afia] Wysoka, Sycyna, Taczów, Wilcza liusza. Jego mecenasem był kanclerz wielki ko- Wola, Zakowicze, Zakrzów, Zielonka pod ronny Jan Zamoyski. Syn Andrzeja Mikołaj Ko- Zwoleniem i in[ne]. chanowski był rotmistrzem i poetą, brał udział Warto zauważyć, że nie tylko słynny fraszko- w bitwie pod Chocimiem w 1621 r. Istniejącą do pis zapisał się w dziejach naszego kraju, również dziś w Sycynie Północnej pamiątkową kaplicz- inni przedstawiciele tej rodziny odegrali znaczą- kę, ufundowaną dla uczczenia bohaterskiego cą rolę. Poetą był również brat Jana – Mikołaj żołnierza, nakazał zbudować prawdopodobnie z Sycyny, autor słynnych Rotuł do synów swych, jego brat stryjeczny – Adam z Sycyny. będących rodzajem moralnego testamentu dla W Policznie, w nieistniejącym już drew- potomków. Również jego syn Piotr (bratanek nianym kościele parafialnym, odbywały się Jana) był człowiekiem wykształconym, stu- chrzciny, śluby i pogrzeby Kochanowskich. diował w Królewcu i Padwie, zajmował ważne Fundatorami pierwotnej świątyni byli Piotr – stanowiska – był sekretarzem królewskim. Po- ojciec Jana, i Filip – jego stryj. W kościele zo- dobnie jak inni przedstawiciele rodu zasłużył stali pochowani najbliżsi poety: córki Hanna

Powiat zwoleński 37 i Urszula, jego syn Jan, żona Dorota, a prawdo- podobnie także on sam, po tym jak jego zwłoki sprowadzono z Lublina. W Gródku (gm. Policzna) znajduje się renesan- sowy jednonawowy kościół z końca XVI w., ufun- dowany przez stryjecznego brata poety – Andrzeja Kochanowskiego. Najcenniejszym zabytkiem jest drewniane epitafium fundatora świątyni, który spoczął tu w 1596 r. Tablica powstała z ini- cjatywy bratanka zmarłego, także Andrzeja. Dla upamiętnienia związków rodu Kocha- nowskich z Mazowszem utworzono Szlak Rodu Kochanowskich, który łączy miejsco- wości powiatów: radomskiego, zwoleńskiego i przysuskiego. Skąd pochodził ród, który wydał najsław- niejszego polskiego poetę okresu renesansu? Według legendy przodkowie Jana z Czarnolasu wywodzili się od czeskiego rycerza Kochana, który za panowania króla Bolesława Chrobrego osiedlił się w Polsce. Naukowcy kwestionują jed- 45 nak tak wywodzone pochodzenie rodu. Najstar- sze wzmianka o Kochanowskich h. Ślepowron z Kochanowa pochodzi z 1411 r. Kochanów to 45 Popiersie Jana Kochanowskiego w Sycynie niewielka miejscowość położona w pobliżu Przysuchy i Wieniawy, w śred-niowieczu znaj- dująca się na obrzeżach Puszczy Białej. W zapi- się z Czarnolasu. Ojciec poety był człowiekiem skach sądowych pojawiają się imiona Wojciecha energicznym i zapobiegliwym, umiejętnie po- (Alberta) i Dziersława, trudno jednak ustalić większał majątek drogą kupna kolejnych wsi lub stopień pokrewieństwa między nimi. Kocha- ich części. Pod koniec życia stał się zamożnym nowscy byli liczną, ubogą rodziną, a częste po- właścicielem ziemskim, który oprócz połowy działy majątku sprawiły, że w Kochanowie nie Czarnolasu posiadał siedem wsi lub ich części. zachowały się znaczące pamiątki po nich. Z cza- Z drugą żoną Anną Białaczowską miał jedena- sem udało im się zgromadzić większy majątek, ścioro dzieci, wśród nich najbardziej znanego zmienili też herb na Korwin. Badaczom udało przedstawiciela rodu – Jana. się zebrać skąpe informacje na temat Mikołaja Przyszły poeta urodził się najprawdopo- z Kochanowa i Dominika, prapradziada i pra- dobniej w 1530 r. (dokładnej daty nie sposób dziada poety Jana. Nieco więcej wiemy o dziadku ustalić, nie istniały wtedy metryki chrztu) poety – Janie Kochanowskim, który przez oże- w dworku swojego ojca w Sycynie i tam spę- nek z Barbarą Ślizówną h. Habdank (Abdank) dził dzieciństwo. Nie zachowały się pozostało- stał się właścicielem wsi Czarnolas i Policzna. ści budowli, w sycyńskim parku znajduje się W 1507 r. dziadek poety został napadnięty i zgi- tablica, na której przedstawiono przypuszczal- nął podczas walki. Osierocił sześciu synów i pięć ny wygląd domu rodzinnego „księcia poetów”. córek. Współwłaścicielami Czarnolasu zostali Na terenie parku zaznaczono domniemany synowie zmarłego – Piotr i Filip. Pierwszy z nich zarys fundamentu domu rodzinnego Kocha- ożenił się z Zofią Gutowską, która wniosła mu nowskich. W pobliżu znajdują się kamienne w posagu część majątku w Sycynie. Piotr na sku- elementy pochodzące z sycyńskiej siedziby. tek kolejnego ożenku i zakupu nowych dóbr stał W Sycynie zachowała się bardzo ciekawa pa- się właścicielem całej Sycyny, do której przeniósł miątka z okresu, gdy wieś należała do Kocha-

38 Tradycja Mazowsza nowskich. Jest to obelisk wykonany w 1621 r. od siebie żoną Dorotą z Podlodowskich. Jak sam z czerwonego piaskowca. Zgodnie z tradycją napisał: Wiodłem swój żywot skromnie, że led- znajduje się on w pobliżu dworu Mikołaja wie kto wiedział o mnie. Konsekwentnie odma- Kochanowskiego (brata poety), ówczesnego wiał przyjęcia tytułu kasztelana połanieckiego, właściciela wsi. Kolumna zwieńczona jest argumentując w ten sposób: kapliczką z czterema arkadowymi wnękami, Poprzestaję na swej miernocie, a owego zbyt- w których znajdują się płaskorzeźby ukrzyżo- nika i marnotrawcy kasztelana do wsi i siedzi- wanego Jezusa i Matki Bożej z Dzieciątkiem. by ojczystej nie wpuszczę, bo co by tylko sobie Data wyryta na kolumnie wskazuje, że ów Kochanowski przysposobił, to by mu wszystko niezwykły monument mógł zostać wzniesiony zjadł kasztelan przez próżność i wystawność. dla uczczenia zwycięstwa polskiego nad woj- W domowym zaciszu stworzył swoje naj- skami tureckimi pod Chocimiem, w której to większe dzieła, m.in. Odprawę posłów grec- bitwie brał udział właściciel Sycyny – rotmistrz kich, przekład psalmów biblijnych (Psałterz Mikołaj Kochanowski. Być może kapliczka Dawidów) i Pieśń świętojańską o Sobótce. stanowi też wotum dziękczynne za ocalenie Nie zachowały się pozostałości po czar- dzielnego żołnierza z niewoli tureckiej. noleskim dworku Jana Kochanowskiego. Naukowcy przypuszczają, że Jan Kochanow- W pobliżu obecnej kaplicy odkryto fragmen- ski pobierał nauki w Zwoleniu lub w szkole ty dawnych murów i fundamentów. Prawdo- przyklasztornej w niedalekim opactwie bene- podobnie najstarsze pozostałości zabudowań dyktyńskim w Sieciechowie. Prawdopodobnie pochodzą z XVI w., a najmłodsze z przełomu w wieku 14 lat został studentem, bowiem XVII i XVIII w. W miejscu, gdzie rosła słyn- w 1544 r. został wpisany do ksiąg Akademii Kra- na czarnoleska lipa, od 1869 r. stoi obelisk kowskiej jako Jan Kochanowski syn Piotra z Sy- o kształcie przypominającym drzewo. Na cokole cyny. Nie wiadomo, czy ukończył studia na naj- starszym polskim uniwersytecie, być może kon- tynuował naukę w jednym z miast niemieckich. Wiadomo natomiast, że studiował w Królewcu i Padwie. Liczne podróże nie przeszkadzały po- ecie wracać w rodzinne strony, by dopilnować spraw majątkowych, które wymagały uregu- lowania po śmierci ojca w 1547 r. i dziesięć lat później po śmierci matki. W 1557 r. Jan wy- dzierżawił swoje udziały w Sycynie bratu Piotro- wi. W 1559 r. został właścicielem połowy dóbr w Czarnolesie, druga połowa należała do jego stryja Filipa, z którym poeta wiódł często spory na tle majątkowym. Od tego roku podpisywał się najczęściej jako Jan Kochanowski z Czarnolasu, aby odróżnić się od innych krewnych. W latach 1566–1575 czerpał dochody z uposażenia ko- ścioła parafialnego w Zwoleniu. W latach 1574– 1575 poeta, cieszący się poparciem władców i możnych, pracujący na dworze królewskim, zre- zygnował z dostatniego życia u boku monarchy 46 i osiadł w Czarnolesie. Życie na wsi pośród ro- dziny i sąsiadów bardziej mu odpowiadało niż podróże i przebywanie w rezydencjach możnych protektorów. Będąc znanym i szanowanym po- 46 Obelisk z 1621 r. w Sycynie etą, cieszył się rodzinnym szczęściem z młodszą

Powiat zwoleński 39 – symboliczna trumna z napisem Urszula. Na dziców: Piotra i Anny. Od 2012 r. można zwie- szczycie pomnika znajduje się podobizna, jed- dzać kryptę w podziemiach kaplicy Kochanow- nak nie Jana, a jego bratanka Piotra Kochanow- skich. W marmurowym sarkofagu spoczęły skiego, umieszczona tam omyłkowo. trumny ze szczątkami przedstawicieli rodu. Po śmierci Jana Kochanowskiego w 1584 r. Najcenniejszym zabytkiem w Gródku jest Czarnolasem władała żona poety Dorota, a po jednonawowy renesansowy kościół z końca jej śmierci w 1600 r. jej córki: Ewa, Poliksena, XVI w. Jego fundatorem był Andrzej Kocha- Krystyna i Elżbieta. Mąż Polikseny, Łukasz Lę- nowski (stryjeczny brat Jana z Czarnolasu). dzki, wykupił od sióstr żony ich udziały i stał W XVII w., gdy wieś należała do Mikołaj Ko- się właścicielem całej wsi. W posiadaniu rodu chanowskiego, dobudowano trójkondygnacyj- wieś pozostawała do 1680 r. Dwór wraz z pa- ną wieżę. Świątynia odgrywa rolę nekropolii miątkami po poecie spłonął w 1720 r. gródeckiej linii Kochanowskich. We wnętrzu Trumnę ze zwłokami Jana Kochanowskie- kościoła znajduje się późnorenesansowe drew- go przewieziono z Lublina i zgodnie z życze- niane epitafium fundatora świątyni – Andrzeja niem poety pochowano w kościele parafialnym Kochanowskiego. W centralnej części tablicy w Zwoleniu, w którym Kochanowski był tytu- widnieje jego leżąca postać. Napisy w górnej larnym proboszczem. Świątynia stała się ne- i dolnej części opiewają dokonania zmarłego. kropolią rodu Kochanowskich. W kaplicy św. W Policznie, Baryczy i Jasieńcu Soleckim na- Franciszka, zwanej kaplicą Kochanowskich, leżących do Kochanowskich nie zachowały pa- wybudowanej w 1610 r. z inicjatywy Adama miątki związane z ich życiem i działalnością, Kochanowskiego – bratanka poety – spoczę- przetrwała jednak pamięć, że miejscowości te ły trumny ze szczątkami przedstawicieli tego były własnością krewnych Jana z Czarnolasu. rodu. Na ścianie znajduje się epitafium Jana Kochanowscy nie tylko mieli ogromny wpływ Kochanowskiego, na którym przedstawiono na rozwój wielu miejscowości na terenie obec- jedyny bliski autentycznemu wizerunek poety. nego województwa mazowieckiego, lecz także Tuż obok znajdują się tablice nagrobne jego ro- zapisali się na trwałe w historii kraju. Blaski i cienie złotego wieku

stulecie było nazywane złotym mieszczan płacących czynsz. Z zapisków wy- XVIwiekiem w dziejach Rzeczypo- nika, że było to ponad tysiąc osób. Najbogat- spolitej. Także Zwoleń przeżywał w tym cza- szymi mieszkańcami byli młynarze, którzy sie rozkwit, choć nie brakowało tragicznych płacili najwyższe podatki. W spisie wymienio- wydarzeń. W 1474 r. wójtostwo zwoleńskie no też szewców, co świadczy o tym, że był to zostało wykupione przez starostę radomskie- popularny zawód w mieście. go. Od 1507 r. był nim Mikołaj Szydłowiecki Następnym starostą radomskim był woje- (ok. 1480–1532), pan na Szydłowcu, kasztelan woda lubelski i ruski Piotr Firlej (zm. 1553). sandomierski, podskarbi wielki koronny, je- Będąc protegowanym królowej Bony Sforzy den z najbardziej zaufanych ludzi króla Zyg- i króla Zygmunta Augusta zgromadził olbrzy- munta I Starego. Władza w mieście należała mi majątek. Na mocy przywileju królewskie- do starosty radomskiego, wójta zwoleńskiego go Firlej lokował na gruntach wsi Serokomla oraz rady miejskiej z burmistrzem na czele. miasto Janowiec, które miało stanowić konku- O znaczeniu Zwolenia najlepiej świadczy rencję dla Kazimierza Dolnego. W skład tzw. fakt, że w 1513 r. wśród studentów Uniwersy- klucza janowieckiego wchodziły miejscowości tetu Krakowskiego po raz pierwszy został wy- należące do obecnego powiatu zwoleńskiego: mieniony syn mieszkańca Zwolenia – Feliks, Przyłęk, Babin, Łagów i inne. Za rządów sta- syn Stanisława. W 1532 r. po śmierci starosty rosty w 1537 r. Zwoleń musiał zapłacić wysoki Mikołaja Szydłowieckiego sporządzono rejestr podatek w związku z wyprawą wojenną prze-

40 Tradycja Mazowsza ciwko hospodarowi mołdawskiemu. Kilka lat August zwolnił mieszkańców Zwolenia od płace- później doszło do urzędowego rozgraniczenia nia cła na okres 6 lat. Zaraz po pożarze rozpoczęto terenów miejskich i dóbr należących do Ko- budowę murowanego kościoła, który jest obecnie chanowskich. najcenniejszym zabytkiem miejscowości. Świą- Plagą miast w przeszłości były pożary. Więk- tynię wznoszono etapami, w pracach pomagali szość budowli wznoszono nie z cegły czy z ka- mieszkańcy miasta, jednak budowa postępowała mienia, lecz z drewna. Dlatego pożary niszczy- powoli. W tym samym czasie rozpoczęto wzno- ły niekiedy miasta prawie w całości. W 1546 r. szenie murowanego ratusza na rynku. Siedziba ogień strawił Zwoleń. Nie wiadomo, jaka była władz miejskich przetrwała do XVII w., kiedy to skala zniszczeń, ale jeśli sądzić po ulgach, jakie – po kolejnym pożarze – została rozebrana. przyznał mieszkańcom miasta król Zygmunt I Zmieniała się również struktura zawodowa Stary, straty musiały być znaczne. Władca ten mieszkańców. Dzięki lustracjom z lat 1564–1565 zwolnił bowiem mieszczan z płacenia podat- i 1567 r. wiemy, jak rozwijało się miasto w 2. poł. ków na okres ośmiu lat. XVI w. Spadł odsetek osób utrzymujących się Dwa lata po pożarze król Zygmunt August z rolnictwa, choć nadal pracą na roli zajmowała potwierdził przywileje dla Zwolenia. Z kolejne- się ponad połowa mieszczan. Oprócz rzemieśl- go rejestru, sporządzonego w 1554 r., wynika, ników dużą rolę odgrywali kupcy. Co ciekawe, że po pożarze powiększyła się liczba domów, zwoleńscy szewcy trudnili się też garbarstwem, a co za tym idzie mieszkańców Zwolenia. Do a starosta zabronił im zajmować się obiema pro- miasta przybywali chłopi z okolicznych wsi: fesjami. Warto wspomnieć o szkole parafialnej. Grabowa, Tczowa, Jedlni, Strykowic. Więk- O poziomie placówki najlepiej świadczy fakt, że szość mieszczan posiadała ziemie uprawne. jej absolwenci studiowali w Krakowie, a trzech Ważną funkcję mieli też rzemieślnicy. Potwier- z nich uzyskało tytuł bakałarza. dzona w spisie ulic nazwa Szewska świadczy W XVI stuleciu w mieście osiedlało się co- o tym, że przedstawiciele tego zawodu cieszyli raz więcej Żydów. W 1578 r. król Stefan Batory się szczególną popularnością w mieście. wydał przywilej zezwalający mieszkańcom re- W 1558 r. wybuchł kolejny pożar, który prawie ligii mojżeszowej na handel i działalność rze- w całości zniszczył miasto. Spłonęła większość mieślniczą na równi z chrześcijanami. Wkrót- domów i budynków publicznych, w tym drew- ce Żydzi otrzymali pozwolenie na swobodne niana świątynia i tzw. dom urzędniczy. Zygmunt odprawianie kultu. Starostwo zwoleńskie

gromne znaczenie dla rozwoju miasta lustratorom, próbującym rozwiązać sporną Oi całego regionu miało utworzenie sta- kwestię. Być może utworzenie starostwa zwo- rostwa zwoleńskiego. 17 października 1571 r. leńskiego było formą zemsty królewskiej na Zygmunt August wydał przywilej, na mocy krnąbrnym dworzaninie. Jan Bogusz okazał którego wydzielił ze starostwa radomskiego się zaradnym zarządcą, dzięki niemu docho- miasto Zwoleń razem z wsiami […] wchodzą- dy uzyskiwane ze starostwa znacząco wzrosły. cymi stale w jego skład i przynależną do nich Choć zgodnie z przywilejem wydanym przez wsią Rawica. Zygmunta Augusta Bogusz otrzymał staro- Pierwszym starostą zwoleńskim został stwo zwoleńskie w dożywocie, to starosta wy- podkomorzy lubelski Jan Bogusz. Jaka była starał się o przekazanie dóbr swojemu synowi przyczyna utworzenia nowego starostwa? Do- Bernardowi. Dokonał tego król Zygmunt III tychczasowy starosta radomski Grzegorz Pod- Waza w 1591 r. Odtąd starostwo zwoleńskie lodowski, dworzanin królewski, był bezpraw- pozostawało w rękach rodu Boguszów, bo- nym posiadaczem wsi królewskich. Posunął wiem po śmierci Bernarda starostą został jego się nawet do tego, że stawił opór królewskim brat Krzysztof, później zaś tegoż żona.

Powiat zwoleński 41 Czas apokalipsy

owe stulecie obfitowało w wiele ważnych skie pokonały rokoszan pod Guzowem. Bunt Nwydarzeń, mających ogromny wpływ wygasł, ale autorytet króla został nadszarpnię- tak na losy Rzeczypospolitej, jak ziemi zwo- ty. Rokosz Zebrzydowskiego pokazał niechęć leńskiej. Król Zygmunt III Waza próbował szlachty i magnaterii do zmian ustrojowych. przeprowadzić reformy ustrojowe, spotkał się Prawdziwą katastrofą dla Rzeczypospolitej, jednak z oporem szlachty. Na czele buntow- nie wyłączając ziemi zwoleńskiej, okazał się ników stanął wojewoda krakowski Mikołaj najazd szwedzki. Polska walcząca z powsta- Zebrzydowski. Rokoszanie zebrali się w Stę- niem kozackim i najazdem moskiewskim życy w kwietniu 1606 r. Próby porozumienia nie miała odpowiednich sił, aby się bronić. nie powiodły się. W październiku zbuntowana Dodatkowo nie paliła się do walki, szlachta podążyła do przeprawy na Wiśle, mi- przechodząc masowo na stronę króla szwedz- jając Zwoleń. Mieszczanie zwoleńscy nie bez kiego Karola X Gustawa. W obozie szwedzkim powodu obawiali się, że miasto padnie ofiarą znalazł się m.in. późniejszy król Jan Sobieski. buntowników, bowiem ci łupili wioski na tra- Popieranie szwedzkiego władcy przez wielu sie przemarszu. Rokoszan dogoniły w Janowcu Polaków nie było uważane za zdradę, wierzono wojska królewskie. Na szczęście obyło się bez bowiem, że Karol X Gustaw zastąpi na tronie rozlewu krwi, jednak Zebrzydowski na czele Jana Kazimierza i pokona Kozaków oraz Ro- swoich stronników wypowiedział posłuszeń- sję. Bardzo szybko wyszło na jaw, jak bardzo stwo królowi. 6 lipca 1607 r. wojska królew- naiwne są to marzenia. Na jesieni najeźdźcy

47

47 Zamek w Janowcu

42 Tradycja Mazowsza zajęli Zwoleń. W mieście stacjonowała za- i książę siedmiogrodzki Jerzy II Rakoczy za- łoga złożona głównie z oddziałów piechoty warli układ, który przewidywał rozbiór Rze- podkanclerzego Hieronima Radziejowskiego, czypospolitej. Król szwedzki po poniesionych który poparł Szwedów. Rabunki i rekwizycje klęskach militarnych zrozumiał, że nie jest ze strony najeźdźców spowodowały opór pol- w stanie podbić całej Polski, dlatego zapro- skiej szlachty. W lutym 1656 r. armia pod wo- ponował jej podział. Oprócz władcy Szwecji dzą króla szwedzkiego złupiła i spaliła Zwoleń i księcia Siedmiogrodu nabytki terytorialne i przez Kazanów pociągnęła na Chotczę. Kilka mieli otrzymać elektor brandenburski Fry- dni później Karol X Gustaw pobił pod Gołę- deryk Wilhelm Hohenzollern oraz Bogusław biem wojska Stefana Czarnieckiego. Wyda- Radziwiłł. Zgodnie z postanowieniami trak- wało się, że skandynawski strateg opanował tatowymi Jerzy II Rakoczy, który miał zyskać sytuację, jednak wkrótce musiał się wycofać, Małopolskę i większą część Mazowsza, na- ścigany przez wojska Czarnieckiego i Jerzego jechał na Podole, posuwając się na północ. Sebastiana Lubomirskiego. Na pomoc armii Wraz z wojskami szwedzkimi zajął Warszawę, szwedzkiej ciągnęły wojska margrabiego ba- a w czerwcu 1657 r. jego oddziały obrabowały deńskiego Fryderyka VI. 6 kwietnia 1656 r. od- i spaliły Zwoleń. Tak zakończył się dla miesz- działy Czarnieckiego przemaszerowały przez kańców regionu potop szwedzki. Zwoleń, a następnego dnia pokonały nieprzy- Podczas odwrotu Rakoczy został pobity jaciela pod Warką. Ziemia radomska zosta- najpierw pod Magierowem przez Czarniec- ła oczyszczona z wojsk szwedzkich, jedynie kiego (11 lipca), a następnie pod Czarnym w Janowcu stacjonowała wroga załoga. Po Ostrowem (20 lipca) przez hetmanów Sta- przegranej przez Polaków bitwie pod Warsza- nisława Potockiego i Jerzego Sebastiana Lu- wą (28–30 lipca) oddziały szwedzkie dotarły bomirskiego. Za cenę ogromnego okupu wy- na początku sierpnia do Radomia, jednak negocjował ugodę z polskimi wodzami. Nie wkrótce wycofały się na zachód. udało mu się powrócić do ojczyzny, bowiem Wydawać by się mogło, że wraz z odejściem wkrótce jego wojska zostały zaatakowane nieprzyjaciół spokój zapanuje w wojewódz- przez sprzymierzonych z Polską Tatarów. Ci twie sandomierskim, a mieszkańcy znisz- zaś, jako że nie mogli liczyć na okup, poweto- czonych miast i wsi będą mogli przystąpić do wali sobie tę stratę, biorąc do niewoli ponad odbudowy swoich domostw. Jednak zwolenia- 11 tys. Siedmiogrodzian. Armia Jerzego II nom niedługo przyszło cieszyć się z odzyska- została rozbita, a księstwo siedmiogrodzkie nego spokoju. W Radnot w Siedmiogrodzie spustoszyły wojska hetmana Jerzego Seba- (tereny obecnej Rumunii) Karol X Gustaw stiana Lubomirskiego. Trudna odbudowa

okój w Oliwie zawarty w 1660 r. zakoń- go: Tczów, , Bartodzieje. Choć po Pczył wojnę polsko-szwedzką. Cały kraj był odejściu Szwedów mieszkańcy tych ziem nie straszliwie spustoszony i wyludniony. Wal- musieli już obawiać się nieprzyjacielskiego ki z Rosją i Kozakami zostały wznowione po najazdu, to niemniej kłopotliwi od wrogów zakończeniu konfliktu ze Szwecją. Dopełnie- okazywali się polscy żołnierze. Pozbawieni niem nieszczęść związanych z wojną były epi- żołdu często zawiązywali związki wojskowe, demie dżumy i tyfusu. Zniszczenia wojenne łupiąc okolice, w których stacjonowali. zahamowały rozwój Zwolenia. Spadła liczba Kryzys demograficzny i gospodarczy pogłę- mieszkańców miasta, w latach 1661–1662 bił się, gdy król Jan II Kazimierz spróbował było to ok. 900 osób. Kryzys gospodarczy wi- przeprowadzić reformy ustrojowe i wzmocnić doczny był w spadku liczby rzemieślników, władzę królewską. Przeciwko władcy wystąpił szczególnie szewców. Zniszczone zostały rów- hetman polny koronny Jerzy Sebastian Lubo- nież wsie należące do starostwa zwoleńskie- mirski, niedawny bohater walk ze Szwedami,

Powiat zwoleński 43 Siedmiogrodzianami i Rosją. Zatarg magnata m.in. szlachta powiatu radomskiego. W 1665 r. z monarchą zakończył się osądzeniem Lubo- magnat powrócił do kraju i stanął na czele mirskiego i skazaniem go w 1664 r. na karę rokoszu. Wojna domowa stała się faktem, śmierci za zdradę i przekupstwo. Nie czekając a jej apogeum stanowiła bitwa pod Mątwami, na wykonanie wyroku, Lubomirski zbiegł na w której rokoszanie wymordowali kilka tysię- Śląsk. Wojska królewskie spustoszyły nale- cy swoich przeciwników. Po tej klęsce strony żący do niego Janowiec. Magnat stał się lide- zawarły ugodę. Król zrezygnował z reform, rem opozycji antykrólewskiej i kreował się na a Lubomirski przeprosił króla i udał się na wy- obrońcę wolności szlacheckiej przed absoluty- gnanie. Zmarł we Wrocławiu w 1667 r. Król zmem Jana II Kazimierza. Jego hasła znalazły Jan II Kazimierz rok później abdykował. Tak wielu naśladowców, Lubomirskiego poparła zakończyło się panowanie Wazów w Polsce. Pod rządami hospodara mołdawskiego

bdykacja ostatniego Wazy na polskim ko w obliczu najazdu tureckiego na Ukrainę. Atronie nie rozwiązała konfliktów poli- W październiku 1672 r. Sobieski przeprowa- tycznych. Nowy król, Michał Korybut Wiśnio- dził tzw. wyprawę na czambuły, określaną jako wiecki, w obliczu narastającego zagrożenia tu- jedną z najbardziej udanych operacji wojsko- reckiego miał przeciwko sobie potężną opozy- wych w historii. Mając jedynie 3 tys. żołnierzy cję. Przeciwnicy polityczni króla skupieni byli rozbił wielokrotnie liczniejsze siły tatarskie wokół osoby hetmana wielkiego koronnego i uwolnił z jasyru ponad 40 tys. brańców. Jana Sobieskiego, który popierał kandydaturę 7 grudnia 1672 r. hetman wkroczył do Zwo- Ludwika Burbona na tron polski. Gdy szlachta lenia, gdy w mieście stacjonowali zwolennicy wybrała Wiśniowieckiego, hetman nie wahał Wiśniowieckiego. Doszło do bójki pomiędzy się zerwać sejmu koronacyjnego (1 paździer- żołnierzami obu stron o miejsce w gospo- nika–12 listopada 1669 r.). Wydarzenie to nie dach, jednak incydenty te nie przerodziły się miało precedensu w dotychczasowej historii w otwarty konflikt. Zwycięstwo odniesione Polski. Sobieski zasłynął przede wszystkim przez Sobieskiego pod Chocimiem 11 listo- jako pogromca Turków, który pod Wiedniem pada 1673 r. oddaliło na krótki czas groźbę ocalił Europę przed osmańskim najazdem. Za- najazdu tureckiego i po śmierci Michała Wi- nim jednak do tego doszło, wyruszył na Ukra- śniowieckiego i zapewniło tron hetmanowi inę, by walczyć z Kozakami hetmana Piotra wielkiemu koronnemu. Doroszenki, który uznał zwierzchnictwo Tur- W bitwie chocimskiej wsławił się także puł- cji. Wojska polskie podążające na ukraińskie kownik Remigian Jan Strzałkowski h. Ostoja stepy zatrzymały się na zimę 1670 r. w Zwole- (lub Prawdzic), właściciel Kazanowa. Za swoje niu. W czasie, gdy Sobieski walczył z wojskami męstwo w 1683 r. uzyskał od króla Jana III So- kozacko-tatarskimi, jego sojusznik polityczny, bieskiego przywilej zezwalający na założenie kasztelan poznański Krzysztof Grzymułtow- cechów w mieście. Decyzja królewska miała ski, agitował przeciwko królowi na zjeździe ogromny wpływ na rozwój Kazanowa. szlacheckim w Zwoleniu. Sobieskiemu mimo 21 maja 1674 r. szlachta wybrała na króla szczupłych sił udało się powstrzymać najazd Jana Sobieskiego. Nowy władca zajmował się nieprzyjacielski, a pod Podhajcami (6–16 paź- przede wszystkim wielką polityką, czyli walką dziernika 1667 r.) z powodzeniem odpierał z Turcją o Ukrainę, próbował też wzmocnić ataki przeważających sił kozacko-tatarskich. pozycję Polski nad Bałtykiem, nie zapominał Sukces Sobieskiego okazał się nietrwały wo- jednak o sprawach bardziej przyziemnych. Jed- bec coraz bardziej napiętej sytuacji politycznej ną z nich było przekazanie starostwa zwoleń- w kraju. Istniała poważna obawa, że w pań- skiego byłemu hospodarowi mołdawskiemu. stwie rozdzieranym walką stronnictw politycz- Podczas walk z Turcją wojska polskie wspie- nych wybuchnie wojna domowa. A to wszyst- rał hospodar mołdawski Stefan Petriceicu

44 Tradycja Mazowsza (Petru), a w bitwie pod Chocimiem otwarcie przez starostę zwoleńskiego. Były hospodar zaatakował wojska tureckie. Gdy wojska pol- musiał się więc zadowolić rządami w staro- skie wycofały się w 1674 r., hospodar wraz stwie. Nie wiadomo, kiedy zmarł Stefan Petru, z grupą stronników zbiegł do Polski. Na sejmie ale w 1687 r. nowym starostą zwoleńskim był koronacyjnym w 1676 r. Stefan Petru otrzymał jego krewny Jakub Chalipiński. indygenat oraz jednorazową pensję od króla. Król Jan II Sobieski okazał także względy W kwietniu 1676 r. otrzymał starostwo zwo- mieszkańcom Zwolenia, w sierpniu 1679 r. leńskie. Nowy starosta próbował jeszcze od- wydał przywilej potwierdzający prawa miej- zyskać tron mołdawski przy pomocy polskich scowych Żydów, a w następnym miesiącu oddziałów w 1684 r., lecz polska wyprawa do potwierdził dotychczasowe przywileje dla Mołdawii nie doprowadziła do objęcia władzy miasta. Saskie i szwedzkie dole i niedole

an Sobieski zmarł w Wilanowie 17 czerwca nego. W 1701 r. wojska szwedzkie wkroczyły J1697 r. Po jego śmierci nastał kryzys poli- do Polski, grabiąc, co tylko się dało. W lipcu tyczny. Ostatecznie na polskim tronie zasiadł 1702 r. skandynawscy najeźdźcy opanowali elektor Saksonii Fryderyk August I z dynastii Zwoleń, a 19 lipca pokonali w bitwie pod Kli- Wettynów, który w Polsce panował jako Au- szowem wojska polsko-saskie. Wkrótce więk- gust II Mocny. Już na początku panowania szość miejscowości w regionie doświadczyła nowy władca dał się wciągnąć w polityczną szwedzkich rekwizycji i rabunków. W 1704 r., awanturę, która miała fatalne skutki dla Rze- kiedy Szwedzi zajęli stolicę, szlachta zawią- czypospolitej. Książę saski, zdając sobie spra- wę tego, że jego władza w Polsce jest słaba, postanowił wzmocnić swoją pozycję poprzez uzyskanie Inflant jako terytorium dziedzicz- nego dla własnej dynastii. Kłopot polegał na tym, że ta dawna prowincja Rzeczypospolitej należała do Szwecji i August II Mocny, chcąc zrealizować swoje plany, musiał pokonać szwedzkiego władcę. W 1699 r. Saksonia, Da- nia i Rosja zawarły sojusz skierowany przeciw- ko Szwecji. Wszystko wskazywało na to, że los sprzyja koalicjantom, bowiem Szwecją rządził siedemnastoletni Karol XII, który nie miał do- świadczenia wojennego. August II Mocny, car Piotr I oraz król Danii Fryderyk IV wkrótce się przekonali, jak bardzo mylili się w swoich ocenach. Karol XII okazał się „bogiem wojny” i pokonał swoich przeciwników. Choć Rzecz- pospolita formalnie nie brała udziału w woj- nie, bardzo szybko miała doświadczyć wszyst- kich okropności będących konsekwencją tego konfliktu. 48 Szwedzki monarcha nie poprzestał na pobi- ciu wojsk duńskich, rosyjskich i saskich. Upo- jony sukcesami Karol XII postanowił – za na- 48 W Sycynie zachowały się fragmenty dworu mową Stanisława Poniatowskiego (ojca przy- Jana Kochanowskiego szłego króla) – zdetronizować Augusta II Moc-

Powiat zwoleński 45 zała konfederację warszawską (16 lutego) polską politykę. Taką cenę zapłacił kraj za ma- i ogłosiła detronizację Augusta II Mocnego. rzenia Augusta o potędze. W odpowiedzi zwolennicy elektora saskiego Zniszczenia i kataklizmy nie ominęły też 20 maja zawiązali konfederację sandomier- ziemi zwoleńskiej. Wojska rosyjskie i saskie ską. W rezultacie kraj pogrążył się w wojnie przeprowadzały rekwizycje w regionie. Szlach- domowej. Mając przewagę militarną, Ka- ta burzyła się przeciwko obecności armii sa- rol XII zorganizował parodię wolnej elekcji skiej w Polsce, zawiązując skierowaną prze- i narzucił swoim zwolennikom nowego kró- ciwko monarsze konfederację tarnogrodzką. la – Stanisława Leszczyńskiego. Choć wojska Zwoleń był wyludniony, w 1730 r. miasto li- szwedzkie miały przewagę, Sandomiersz- czyło tylko 750 mieszkańców. August II, chcąc czyzna pozostała w rękach zwolenników ożywić handel w regionie, wydał przywilej, Augusta II. Chcąc zapewnić sobie spokój w którym wyznaczał terminy czterech nowych w Rzeczypospolitej, król Szwecji wyprawił jarmarków w Zwoleniu. się z armią do Saksonii i zmusił swojego prze- Zwolennikiem Augusta II był starosta zwo- ciwnika do abdykacji. 24 września 1706 r. leński, właściciel Jasieńca i Sycyny Stanisław Karol XII i August II zawarli na zamku w Al- Chomętowski. Nominację na to stanowisko transtädt traktat pokojowy, na mocy które- odebrał w Saksonii, gdzie przebywał u boku go ten ostatni zrzekł się korony polskiej na elektora. Cała ziemia sandomierska była zaję- rzecz Stanisława Leszczyńskiego. ta przez Szwedów, którzy spalili Sycynę i praw- Choć wojska szwedzkie podążyły na zachód, dopodobnie złupili Zwoleń. Chomętowski nie nie oznaczało to spokoju dla ogarniętej wojną zapomniał, jak żołnierze Karola XII obeszli Polski. Nie mniej uciążliwi od skandynaw- się z jego dobrami, i walczył z nimi bez litości. skich najeźdźców okazali się żołnierze armii Zdobył Malbork, a szwedzko-niemiecką zało- saskiej i wspierającej ją rosyjskiej. Plagą byli gę wyciął. Przez całą swoją karierę polityczną maruderzy, którzy pustoszyli okolice. Na do- pozostał wierny władcy Saksonii, nawet po datek w 1707 r. w województwie sandomier- jego abdykacji w 1706 r. Starosta zwoleński był skim wybuchła epidemia dżumy. nie tylko mężnym żołnierzem, lecz także dy- Klęska Karola XII w bitwie pod Połtawą plomatą. W trakcie misji dyplomatycznej do w 1709 r. spowodowała zakończenie szwedz- Turcji został uwięziony. Razem z poselstwem kiej okupacji kraju i upadek Stanisława Lesz- polskim udał się do Rosji, by prosić Piotra I czyńskiego. Do Polski powrócił August II, jed- o pomoc militarną. Zajęty walką i dyploma- nak jego pozycja była coraz słabsza i zależała cją starosta nie miał czasu na pobyt w swoich od rosyjskiego wsparcia. Bilans jego rządów dobrach. Dopiero w 1714 r. osiadł w mająt- był tragiczny dla Rzeczypospolitej: ogromne ku. Po śmierci Stanisława Chomętowskiego zniszczenia spowodowane przez obce wojska, w 1728 r. majątek odziedziczyła jego żona Do- wojna domowa, wyludnienie kraju, kryzys po- rota, która ok. 1736–1737 r. wyszła za mąż za lityczny i coraz większy wpływ cara Piotra I na swojego krewnego – Adama Tarłę. Jak starosta zwoleński walczył z Sasami i Rosjanami

o śmierci Augusta II Mocnego w 1733 r. ziemie Rzeczypospolitej. Zwolennicy Lesz- Pszlachta zniechęcona do rządów saskich czyńskiego walczyli z przeważającymi siłami podczas wolnej elekcji 12 września wybra- rosyjsko-saskimi. Pod osłoną wojsk rosyjskich ła „Piasta”, czyli Stanisława Leszczyńskiego, 5 października garstka szlachty zebrana we którego popierała Francja. Przeciwko tej kan- wsi Kamion wybrała na króla syna Augusta dydaturze wystąpiły Rosja i Austria. W rezul- Mocnego – Fryderyka Augusta z dynastii Wet- tacie doszło do wybuchu tzw. wojny o sukcesję tynów, a biskup poznański Hozjusz ogłosił polską, a głównym teatrem działań stały się wybór. Stanisław Leszczyński opuścił stoli-

46 Tradycja Mazowsza cę i udał się do Gdańska. 17 stycznia 1734 r. nawet plan najazdu na Saksonię, jego oddział w katedrze wawelskiej odbyła się koronacja został jednak rozbity przez wojska pruskie Augusta III Sasa. podczas przekraczania Odry w okolicy Kro- W okresie wojny domowej o sukcesję pol- sna Odrzańskiego. Wojska rosyjskie i saskie ską ważną rolę odegrał starosta zwoleński spacyfikowały kraj. Najdłużej walczyli Kurpie Adam Tarło, popierający Leszczyńskiego. w Puszczy Zielonej, ale i oni ostatecznie pod- 13 kwietnia 1734 r. rozbił oddział saski w bi- dali się w grudniu 1735 r. Wobec porozumie- twie pod Miechowem. W lipcu 1734 r. wojska nia Francji z Austrią Stanisław Leszczyński sasko-rosyjskie zdobyły Gdańsk, z którego abdykował w Królewcu 26 stycznia 1736 r. uciekł Stanisław Leszczyński. 5 listopada i udał się do Francji. Jako teść króla Ludwika 1734 r. zwolennicy Leszczyńskiego zawiązali XV został księciem Lotaryngii, gdzie położył w Dzikowie pod Tarnobrzegiem konfederację duże zasługi dla rozwoju nauki i sztuki. Zało- w obronie swojego kandydata. Marszałkiem żył m.in. istniejące do dziś Towarzystwo Przy- generalnym konfederacji został Adam Tarło. jaciół Nauk, zwane Akademią Stanisława. Na Niemały wpływ na sprawność działania od- lotaryńskim dworze przebywał w latach 1738– działów konfederackich miał spór, jaki toczył 1741 Adam Tarło. się między Tarłą a regimentarzem Józefem Po zakończeniu wojny August III, chcąc Potockim. Pierwszy był idealistą, gotowym opanować chaos polityczny w kraju, zwołał walczyć do końca w obronie swoich przeko- sejm pacyfikacyjny (czerwiec–lipiec 1736 r.), nań politycznych, drugiemu chodziło o buła- gdzie zobowiązał się do przestrzegania wol- wę hetmańską. W lutym 1735 r. Józef Potocki ności szlacheckich i przyrzekł powszechną przeszedł na stronę Augusta III. Główne siły amnestię dla przeciwników politycznych. Był koronne konfederatów dzikowskich zostały to jedyny sejm, jaki za panowania Augusta III osaczone przez Rosjan i 12 kwietnia 1735 r. nie został zerwany. Do kraju powrócił z Francji skapitulowały pod Świerżami k. Kozienic, na- starosta zwoleński Adam Tarło, jednak popadł tomiast litewscy konfederaci pod naciskiem w konflikt z Kazimierzem Poniatowskim. Tar- wojsk rosyjskich musieli wycofać się do Prus ło prowadził walkę polityczną z tzw. Familią. Książęcych. 14 marca 1744 r. zginął w pojedynku z Kazi- Adam Tarło należał do najbardziej oddanych mierzem Poniatowskim. Kondukt pogrzebowy sprawie dowódców konfederackich. Powziął na dwa tygodnie zatrzymał się w Zwoleniu. Odwiedziny króla

okresie bezkrólewia po śmierci króla Klemens Branicki, wojewoda wileński Karol W Augusta III w kraju rozgorzała walka Radziwiłł „Panie Kochanku”. Przeciwnicy Fa- polityczna pomiędzy Familią Czartoryskich, milii popierali kandydaturę syna Augusta III mającą poparcie Rosji i Prus, a stronnictwem – Fryderyka Krystiana, a później samego Jana hetmańskim (patriotycznym) Jana Klemensa Branickiego. Branickiego. Czartoryscy chcieli, by na tronie Na sejmie konwokacyjnym (7 maja–23 zasiadł spokrewniony z nimi stolnik litewski czerwca 1764 r.) Familia zapewniła poparcie Stanisław Poniatowski. Familia zamierzała Rosji dla kandydatury Stanisława Poniatow- przeprowadzić ograniczone reformy ustrojo- skiego i przeprowadziła część reform. Stron- we: znieść liberum veto i wprowadzić głosowa- nictwo patriotyczne protestowało, jednak na nie w sejmie większością głosów, ograniczyć niewiele się to zdało. Wojska rosyjskie szybko władzę hetmanów, powołać radę przy królu, stłumiły próby oporu. Przywódcy opozycji zo- która dysponowałaby władzą wykonawczą. stali pozbawieni stanowisk i majątków. Sta- W obronie złotej wolności wystąpiło stronnic- nisław Poniatowski został wybrany na króla two hetmańskie: hetman wielki koronny Jan 7 września i koronowany 25 listopada 1764 r.

Powiat zwoleński 47 Choć nowy władca zawdzięczał tron polski W 1787 r. król Stanisław August wybierał się przede wszystkim poparciu Katarzyny II, po- do Kaniowa, aby tam z Katarzyną II negocjo- mimo rosyjskiej kurateli starał się przeprowa- wać poparcie Polski dla wojny Rosji z Turcją. dzić reformy polityczne i gospodarcze. Był też Plan króla zakładał, że za pomoc Rosji Polska mecenasem sztuki. uzyska nabytki terytorialne w Besarabii oraz Kiedy caryca uznała, że Poniatowski staje zwiększy liczebność swojego wojska. W trak- się zbyt samodzielny, poseł rosyjski Nikołaj cie podróży na Ukrainę Stanisław August za- Repnin powołał konfederację generalną w Ra- trzymał się w Kozienicach, a 2 maja 1787 r. domiu (1767 r.) dla ochrony praw innowierców przybył do Zwolenia. Była to pierwsza wizyta i przywrócenia dawnego ustroju. Na czele królewska w mieście. Mieszczanie bardzo uro- konfederacji stanął Karol Stanisław Radziwiłł czyście witali monarchę, który podczas posto- „Panie Kochanku”. Konfederaci chcieli ograni- ju odwiedził zwoleński kościół parafialny. Za- czyć władzę króla, pozbawić go poparcia rosyj- chował się Dziennik podróży Króla Jegomości skiego i zahamować reformy. Stanisława Augusta na Ukrainę i do innych Za panowania ostatniego władcy Rzeczypo- Ziem Koronnych […], w którym opisano wi- spolitej Obojga Narodów w Zwoleniu trwała zytę królewską w Zwoleniu: rywalizacja pomiędzy żydowskimi kupcami Przed miasteczkiem zebrane naprzód ży- i mieszczanami oraz starostą Józefem Potkań- dostwo witało zwykłym sobie śpiewaniem skim o prawa do zysków z propinacji. Po za- przejeżdżającego Króla, a potym cechy z roz- wiązaniu konfederacji radomskiej przez Zwo- winiętymi chorągwiami przy biciu moździe- leń przejeżdżały tłumy szlachty oraz wojska rzy. W czasie przeprzągu koni jadł śniada- rosyjskie. nie Król J[ego]m[oś]ć w austeryi [karczmie], 29 lutego 1768 r. w Barze zawiązano konfe- i oświadczył chęć swoię odwiedzić kościoł derację dla obrony katolicyzmu i niepodległo- parafialny, lecz dla plutliwey nader chwili ści kraju. Konfederaci występowali przeciwko i błotnistej ulicy, tudzież ciasnoty miejsca Rosji oraz Stanisławowi Augustowi Ponia- trudne było przeyście. Żądał Nayiaśniejszy towskiemu. Udało im się opanować Radom Pan oglądać w tey świątyni nadgrobek z wy- w marcu 1769 r., zostali jednak rozbici przez rażoną na nim twarzą w Kamieniu sławnego wojska rosyjskie. Członkowie większości ro- niegdyś męża Jana Korwina Kochanowskie- dów szlacheckich z terenów starostwa zwo- go Wojskiego Sandomirskiego, którego dzie- leńskiego – Potkańscy, Dłuscy, Kochanowscy ła poetyczne w rodowitym oraz w Greckim – poparli króla. Zwoleń padł ofiarą kontrybu- i łacińskim ięzykach czynią pamięć jego nie- cji nakładanych przez Rosjan i konfederatów. śmiertelną. Przegrana konfederacji barskiej doprowadziła Ostatecznie Stanisław August zrezygnował do podjęcia przez monarchów Rosji, Austrii z wizyty w kościele i orszak królewski po krót- i Prus decyzji o rozbiorze Polski. kim postoju wyruszył do Solca. Ostatnie lata Rzeczypospolitej

odróż do Kaniowa nie przyniosła spodzie- działy polskie. Spotkanie w Kaniowie zakoń- Pwanych rezultatów, Katarzyna II uzmysło- czyło się częściowym sukcesem dyplomatycz- wiła Poniatowskiemu, że wszelkie jego zamy- nym polskiego władcy. W celu sfinalizowania sły polityczne zależą od jej akceptacji. 6 maja układu z Rosją król zwołał sejm na jesień na- 1787 r. doszło do spotkania Katarzyny II ze stępnego roku, które to zgromadzenie przeszło Stanisławem Augustem. Rozmowy władców do historii pod nazwą Sejmu Wielkiego. odbyły się na galerze zacumowanej na Dnie- Choć w sprawach polityki wewnętrznej prze. W trakcie zabaw i uczt „Semiramida Pół- i zagranicznej Stanisław August Poniatowski nocy”, jak nazywano carycę, zgodziła się, by był zależny od rosyjskiej racji stanu, królo- w wojnie rosyjsko-tureckiej wzięły udział od- wi udało się przeprowadzić reformy w kraju.

48 Tradycja Mazowsza Ukoronowaniem tego procesu były obrady Sej- wprowadzone przez Sejm Wielki, dokonano mu Czteroletniego, zwanego Wielkim (1788– grabieży majątków zwolenników konstytucji. 1792), podczas których uchwalono Konsty- Zakazano nawet noszenia Orderu Virtuti Mi- tucję 3 maja. Uchwalenie tego aktu zostało litari, ustanowionego z okazji polskiego zwy- przeprowadzone przez członków stronnictwa cięstwa pod Zieleńcami. Jeśli targowiczanie patriotycznego: marszałka Stanisław Mała- spodziewali się, że dzięki poparciu Rosji będą chowskiego, Ignacego Potockiego, króla Stani- mogli przywrócić „ład” w Polsce, to srodze sława Augusta, który był współautorem Usta- się zawiedli. Sejm grodzieński, po zniesieniu wy Rządowej, oraz Hugona Kołłątaja, który Konstytucji 3 maja, zatwierdził nowy rozbiór naniósł ostateczne poprawki. kraju dokonany przez Prusy i Rosję 23 stycz- Rosja zajętą wojną z Turcją nie mogła po- nia 1793 r. Następnie Katarzyna II nakazała czątkowo reagować na wydarzenia nad Wisłą. rozwiązać konfederację targowicką. Jednak po zakończeniu wojny z Imperium W okrojonej Rzeczypospolitej pogłębiał się Osmańskim Katarzyna II postanowiła zgnieść kryzys gospodarczy i rosło niezadowolenie „bunt” w Polsce. Interwencję ułatwili jej czoło- społeczne. Zwolennicy Stronnictwa Patrio- wi opozycjoniści, obrońcy złotej wolności szla- tycznego zaczęli planować powstanie w obro- checkiej: generał-lejtnant wojsk koronnych nie niepodległości. Za walką zbrojną opowia- Szczęsny Potocki, hetman wielki koronny dali się zwolennicy Konstytucji 3 maja – tak Franciszek Ksawery Branicki i hetman polny w kraju, jak i na emigracji. 24 marca 1794 r. Ta- koronny Seweryn Rzewuski, którzy w Peters- deusz Kościuszko jako Najwyższy Naczelnik burgu podpisali akt konfederacji, ogłoszonej Siły Zbrojnej Narodowej proklamował na ryn- 14 maja 1792 r. w Targowicy, leżącej w dobrach ku krakowskim powstanie. Zwycięstwo pod Potockiego, tuż przy granicy z Rosją. Targowi- Racławicami, odniesione 4 kwietnia 1794 r., czanie dążyli do unieważnienia uchwał Sejmu miało ogromne znaczenie psychologiczne Wielkiego i prowadzili walkę w obronie daw- i wpłynęło na rozszerzenie się insurekcji. nego ustroju. Jednocześnie wezwali Katarzy- Główne działania wojenne toczyły się poza nę II do interwencji w Polsce. Armia rosyjska ówczesnym województwem sandomier- wkroczyła na tereny Rzeczypospolitej. Polskie skim. W kwietniu 1794 r. wojska rosyjskie zwycięstwa pod Zieleńcami (18 czerwca) i Du- splądrowały ekonomię kozienicką i okolicz- bienką (18 lipca) nie były w stanie zmienić lo- ne tereny. W maju w Radomiu zaczęto formo- sów kampanii. wać powiatowe władze i wojska powstańcze, Rzeczypospolita przegrała wojnę w obronie którym podporządkowali się mieszkańcy Konstytucji 3 maja. 24 lipca 1793 r. Stanisław Zwolenia. 27 września Rosjanie, dowodze- August, licząc, że uchroni kraj przed kolejnym ni przez gen. Aleksandra Tormasowa, zajęli rozbiorem, pod naciskiem rosyjskiej impera- i obrabowali Zwoleń. Klęska Kościuszki pod torowej przystąpił do konfederacji targowic- Maciejowicami (10 października 1794 r.), kiej. Tadeusz Kościuszko i książę Józef Ponia- zakończona dostaniem się Naczelnika do towski demonstracyjnie podali się do dymisji, rosyjskiej niewoli, przesądziła o upadku po- wielu zwolenników reform udało się na emi- wstania. 9 listopada 1794 r. Rosjanie zajęli grację. Targowiczanie znieśli wszelkie reformy bez walki Warszawę. Pod panowaniem Habsburgów

lęska powstania kościuszkowskiego przy- traktatu rozbiorowego. Zaborcy byli wyjątko- Kpieczętowała niepodległy byt Rzeczy- wo zachłanni, tereny województwa sando- pospolitej. Wkrótce miał się dokonać trzeci mierskiego stały się przedmiotem rywalizacji i ostatni rozbiór Polski. Początkowo Rosja austriacko-pruskiej. Wojska pruskie zajęły i Austria nie godziły się na udział Prus – te Radom, zaś Austriacy – Kozienice. Osta- dopiero 24 października 1795 r. dołączyły do tecznie na mocy porozumień rozbiorowych

Powiat zwoleński 49 województwo sandomierskie z Radomiem cy tragiczny – nie tylko ze względu na utratę i Zwoleniem znalazło się pod panowaniem niepodległości, lecz także z uwagi na epide- Habsburgów. Zwoleń stał się ośrodkiem przy- mie. Kiedy w 1802 r. zmarł ostatni zwoleński granicznym, bowiem granica z Prusami prze- starosta, Kanuty Dłuski, austriackie władze biegała 50 km dalej na północ, na Pilicy. Schy- sprzedały dobra królewskie prywatnemu wła- łek XVIII stulecia był dla mieszkańców okoli- ścicielowi. Jak Poniatowski z Dąbrowskim Zwoleń wyzwalali

oczątek XIX w. wielu Polakom dawał i Sandomierszczyznę, witany owacyjnie Pnadzieję, że u boku Napoleona uda się przez polską ludność. W czerwcu 1809 r. pol- wywalczyć niepodległość. W wyniku kom- skie oddziały zajęły Zwoleń. Być może doszło promisu Napoleon podpisał w Tylży traktaty do drobnych utarczek o miasto. Miesiąc póź- pokojowe z Rosją (7 lipca 1807 r.) i Prusami niej do miasta przybyli gen. Jan Henryk Dą- (9 lipca), w następstwie których z ziem II browski, a później książę Józef Poniatowski. i III zaboru pruskiego utworzono nowe pań- Na mocy pokoju w Schönbrunn do Księstwa stwo – Księstwo Warszawskie. Południowa Warszawskiego włączono obszar Nowej Gali- granica księstwa przebiegała na północ od cji z Sandomierzem, Lublinem, Zamościem Radomia, na rzece Pilicy. Można powiedzieć, i Krakowem. Zwoleń znalazł się w powiecie że wolna Polska była tuż za miedzą, bowiem kozienickim w departamencie radomskim. odległość ze Zwolenia, leżącego na terytorium Nie zachowało się wiele informacji na temat Galicji, do Warki, położonej na terytorium dziejów miasta w tym okresie. Z dokumen- Księstwa Warszawskiego, wynosi ok. 60 km. tów wynika, że w Zwoleniu stacjonował pułk W 1809 r., kiedy znaczna część wojsk Napo- kawalerii. leona była zaangażowana w Hiszpanii, Habs- Mieszkańcom ziemi zwoleńskiej niedłu- burgowie postanowili zaatakować Francję. go było dane żyć w Księstwie Warszawskim. 14 kwietnia 1809 r. austriacki korpus arcyksię- W czerwcu 1812 r. cesarz Francuzów, chcąc cia Ferdynanda d’Este wkroczył do Księstwa umocnić swoją pozycję w Europie, wyruszył Warszawskiego, pozbawionego w praktyce ar- na podbój Rosji. Już od wiosny na ziemi ra- mii. Książę Józef Poniatowski stawił przeciw- domskiej stacjonowały wojska sasko-west- nikom zacięty opór pod Raszynem. Austriacy falskie, których aprowizacja była ogromnym zajęli Warszawę, ale nie byli w stanie konty- ciężarem dla miejscowej ludności. Wyprawa nuować ofensywy. Wykorzystał to książę Po- na Rosję okazała się początkiem końca Cesar- niatowski, który wkroczył na Lubelszczyznę stwa Francuskiego. Poddani Aleksandra I

lęska Napoleona pod Moskwą oznacza- wielu polityków i wojskowych popierających Kła upadek Księstwa Warszawskiego. Na wcześniej Napoleona. Nie można uznawać początku stycznia 1813 r. Rosjanie rozpo- ich za zdrajców. Wierzyli, że przyczyniają się częli okupację kraju. Na mocy postanowień do odbudowy kraju pod berłem oświeconego kongresu wiedeńskiego ustalono nowy ład władcy. Zwolennikiem nowego ładu był Tade- w Europie. Księstwo Warszawskie pozbawione usz Matuszewski, minister skarbu Księstwa Poznańskiego znalazło się pod panowaniem Warszawskiego, właściciel Jasieńca i Baryczy. cara Aleksandra I, jako twór nazywany Króle- W nowych realiach politycznych nadal zajmo- stwem Polskim. wał się finansami państwa. Do końca wierny Aleksander I pragnął uchodzić za liberała. cesarzowi Francuzów pozostał książę Józef Po- Trzeba wspomnieć, że car zdołał pozyskać niatowski, mianowany marszałkiem Francji

50 Tradycja Mazowsza jako jedyny z cudzoziemców. Na współpracę wanych, położonych głównie przy rynku. Na z imperatorem Rosji nie dał się namówić tak- 18 ulic tylko dwie były wybrukowane. Jednak że gen. Dąbrowski, kuszony stanowiskiem tylko 1% obszaru Zwolenia stanowiła zwarta namiestnika Królestwa Polskiego; osiadł zabudowa – domy i wytyczone ulice. Dużą wagę w swoich dobrach w Winnej Górze. władze przywiązywały do edukacji. W 1819 r. Księżna Czartoryska, jadąc za granicę ks. Jan Ostrowski zawiązał Towarzystwo w 1816 r., zatrzymała się w Zwoleniu. W swo- Szkoły Elementarnej w Zwoleniu. Początkowo im dzienniku podróży dość pochlebnie wypo- szkoła nie miała stałej siedziby, dzieci uczy- wiada się o mieście. Odwiedziła miejsce po- ły się w wynajmowanych pomieszczeniach. chówku Jana Kochanowskiego, rozdając datki W 1825 r. dokonano podziału uczniów, chłop- osobom znajdującym się w świątyni. cy i dziewczęta uczyli się osobno. Dzięki zachowanemu planowi sytuacyjne- W 1822 r. dobra w Strykowicach Górnych mu Zwolenia z 1827 r. możemy zaobserwo- przypadły Janowi Skrzyneckiemu, żołnie- wać, jak rozwijało się miasto w 1. poł. XIX w. rzowi napoleońskiemu i późniejszemu wo- Z Opisania Historycznego wynika, że w Zwo- dzowi naczelnemu powstania listopadowe- leniu mieszkało wówczas prawie 1700 osób, go. Większość czasu spędzał jednak z żoną z czego ponad 30% stanowili Żydzi. W kolej- w Radomiu, gdzie stacjonował jego oddział. nych latach ich liczba zwiększyła się, bowiem Dopiero w 1829 r. Skrzynecki został właści- władze Królestwa Polskiego zachęcały Żydów cielem wsi. Majątkiem nie cieszył się długo, do osiedlania się w miastach. Stało 218 bu- bowiem rok później wybuchło powstanie li- dynków mieszkalnych, z czego tylko 12 muro- stopadowe.

Hej, kto Polak, na bagnety…

arastający opór społeczeństwa przeciw- zaczęły formować się szwadron majora Floria- Nko ograniczaniu autonomii Królestwa na Karczewskiego oraz oddziały straży bezpie- Polskiego i swobód obywatelskich, połączony czeństwa. z antypolską polityką Aleksandra I i jego na- Wśród władz powstańczych walka zbrojna stępcy Mikołaja I doprowadziły do powstania nie budziła początkowo entuzjazmu. Rząd tajnych organizacji. Zawiązane w 1828 r. tajne Tymczasowy i dyktator gen. Józef Chłopicki sprzysiężenie w Szkole Podchorążych Piecho- próbowali negocjować z carem Mikołajem I. ty w Warszawie, z Piotrem Wysockim na czele, Rosyjski imperator nie zamierzał jednak iść przygotowywało powstanie zbrojne. 29 listo- na ustępstwa i postanowił stłumić bunt pol- pada 1830 r. rozpoczęło się powstanie listo- skich poddanych. Zażądał bezwarunkowej padowe. Spiskowcom nie udało się schwytać kapitulacji. Wobec radykalizacji nastrojów wielkiego księcia Konstantego. Powstanie upa- społecznych 25 stycznia 1831 r. sejm podjął dłoby, gdyby mieszkańcy stolicy samorzutnie uchwałę o detronizacji Mikołaja I. Powstanie nie włączyli się do walki, bowiem generalicja przekształciło się w wojnę polsko-rosyjską. w większości oceniła zryw niepodległościowy Na początku lutego feldmarszałek Iwan Dy- jako „awanturę”. Sześciu generałów, którzy nie bicz wkroczył na czele swej armii do Królestwa poparli podchorążych, swoją decyzję przypła- Polskiego. Wojskom polskim udało się rozbić ciło życiem. W pierwszych godzinach walki nieprzyjacielskie siły pod Łagowem, mimo to o sukcesie przesądziło zdobycie Arsenału oddziały rosyjskie zajęły Zwoleń i – prawie bez przez mieszkańców Warszawy. Wkrótce woj- walki ­– Radom. ska rosyjskie zaczęły wycofywać się z terenów Maszerujące na Warszawę wojska rosyjskie Królestwa Polskiego, maszerowały m.in. przez zostały powstrzymane w wyniku najbardziej Zwoleń, kierując się do Janowca. W mieście krwawej batalii powstania, bitwy o Olszynkę

Powiat zwoleński 51 Grochowską (25 lutego 1831 r.). Gdy gen. narodowej legendy przeszła obrona Woli Chłopicki został ranny, dowodzenie przejął i postać gen. Józefa Sowińskiego. 8 września Jan Zygmunt Skrzynecki, właściciel Strykowic 1831 r. stolica skapitulowała. 5 października Górnych. W czasie odwrotu do stolicy gen. polskie oddziały, dowodzone przez ostatniego Skrzynecki umiejętnie powstrzymywał ataki wodza naczelnego gen. Macieja Rybińskiego, rosyjskie. Dybicz zdecydował się nie atakować przekroczyły granicę pruską we wsi Jastrzębie. Warszawy. Po bitwie Skrzynecki został miano- Był to ostatni akt zrywu narodowego, choć wany Naczelnym Wodzem. Niestety nie wie- w kraju broniły się jeszcze twierdze Mod- rzył on w zwycięstwo i rozpoczął pertraktacje lin i Zamość. z rosyjskim feldmarszałkiem. Na kraj spadły surowe represje, rządy nowe- 14 marca 1831 r. w Kozienicach odbyło się go namiestnika Paskiewicza nazwano „nocą uroczyste zaprzysiężenie wierności Ojczyźnie paskiewiczowską”. Królestwo Polskie zosta- i Narodowi, w którym wzięli udział miesz- ło obłożone olbrzymią kontrybucją i utraciło kańcy Zwolenia. W maju miała miejsce bitwa resztki autonomii. Uczestników powstania pod Ostrołęką. Na skutek nieudolności Skrzy- karano śmiercią lub więzieniem, majątki ich neckiego wojsko polskie poniosło porażkę, konfiskowano. Uciekając przed prześladowa- a Rosjanie przejęli inicjatywę strategiczną. niami, ziemie polskie opuściło ok. 8–9 tys. W czerwcu 1831 r. w Zwoleniu wybuchła epi- ludzi. Wielka Emigracja była pierwszą na taką demia cholery, przywleczona przez wojska ro- skalę grupą uchodźców w ówczesnej Euro- syjskie. Jej ofiarą padł również feldmarszałek pie i wywarła duży wpływ na życie społeczne Dybicz (zmarł w Kleszewie koło Pułtuska). i kulturowe narodu polskiego. Za granicę 9 sierpnia 300 polskich żołnierzy, dowodzo- zbiegł również gen. Skrzynecki, cieszący się nych przez płk. Teodora Kalinowskiego po- ogromną popularnością w chwilach triumfu, legło w walce pod Oleksowem. Tego same- później uciekający w przebraniu przed gnie- go dnia oddziały rosyjskie pojawiły się pod wem swych żołnierzy. Były przywódca po- Zwoleniem – rabunek miasta trwał trzy dni. wstania miał powody, by obawiać się zemsty Polskie oddziały próbowały jeszcze atakować ze strony Rosjan. W 1834 r. władze rosyjskie transporty dla garnizonu rosyjskiego w okoli- skazały go na… ścięcie za udział w insurekcji. cach Janowca, ale działania te nie miały więk- Jego majątek w Strykowicach Górnych został szego znaczenia. skonfiskowany. W 1857 r., gdy ogłoszono am- Powstanie chyliło się ku upadkowi. Dowo- nestię dla emigrantów, Skrzynecki powrócił dzący armią rosyjską gen. Iwan Paskiewicz do Krakowa. Zmarł w tym mieście trzy lata okrążył Warszawę i uderzył od zachodu. Do później. Poszli nasi w bój bez broni…

łowa powstańczej pieśni W krwawem polu tylko w XIX w., ale aż do II wojny światowej Ssrebrne ptaszę z 1863 r. najlepiej oddają sy- pozostawało czymś zupełnie wyjątkowym. tuację oddziałów polskich, które zdecydowały Zanim jednak wybuchło powstanie, Króle- się na walkę z Rosjanami. Nie było broni, czę- stwo Polskie, a także Kresy i Galicję ogarnęła sto nawet kos, które potem stały się symbolem fala patriotycznych demonstracji i manifesta- powstania. Niekiedy ochotnicy mieli jedynie cji. Nabożeństwa w kościołach odprawiane za zwykłe drągi, stąd zwano ich drągalierami. ojczyznę i celebrowanie rocznic historycznych Mimo braku broni i sprzętu polska partyzant- miały wpływ na wzrost nastrojów rewolucyj- ka przez ponad półtora roku potrafiła stawić nych. Wydawało się, że Rosja – osłabiona prze- opór jednej z największych ówczesnych euro- graną w wojnie krymskiej – nie może prowa- pejskich armii. Tak długi opór zbrojny nie był- dzić dotychczasowej polityki, polegającej na by możliwy bez istnienia podziemnego pań- bezwzględnej dominacji nad podbitymi naro- stwa polskiego, które było ewenementem nie dami. Fala wystąpień ogarnęła również tereny

52 Tradycja Mazowsza Królestwa Polskiego, powstawały organizacje Na ziemi zwoleńskiej działał m.in. oddział społeczne domagające się reform. Szczegól- płk. Dionizego Czachowskiego, właściciela nie ważna stała się kwestia uwłaszczenia ziemskiego z okolic Radomia. Czachowski chłopów. W lipcu i sierpniu 1861 r. chłopi nie miał wykształcenia wojskowego, mimo to z folwarku zwoleńskiego, Bartodziejów okazał się jednym z najzdolniejszych dowód- i Tczowa protestowali przeciwko odrabianiu ców powstańczych. Po wybuchu powstania pańszczyzny. Dopiero pojawienie się wojska wraz z synami Karolem i Adolfem zgłosił się złamało ich opór. do obozu Langiewicza w Wąchocku i wkrót- Jednak nawet krwawe pacyfikacje nie były ce został szefem jego sztabu. Czachowski w stanie zmienić nastawienia społeczeń- nie był jednak typem oficera sztabowego, stwa. W całym kraju powstawały tajne orga- okazał się bardzo zdolnym taktykiem, po- nizacje. Również w Zwoleniu nie brakowało trafiącym skutecznie walczyć z przeważa- osób zaangażowanych w konspirację. Wśród jącymi siłami wroga. 1 lutego 1863 r. zajął mieszkańców miasta byli zwolennicy za- pobliski Suchedniów, musiał jednak opuścić równo „czerwonych” – optujących za walką miasteczko, by powstrzymać maszerujące zbrojną, jak i „białych” – opowiadających się kolumny rosyjskie. Razem z dyktatorem Lan- za poprawą sytuacji w kraju legalnymi me- giewiczem Czachowski brał udział w bitwach todami. pod Chrobrzem (17 marca) i Grochowiskami Powstanie rozpoczęło się w nocy z 22 na (18 marca). Oddziały polskie zwyciężyły, jed- 23 stycznia 1863 r. Oddziały nieprzyjacielskie nak w następstwie ciężkich strat nie były stacjonowały w większych miastach – w okoli- w stanie stawiać skutecznego oporu nieprzy- cach Zwolenia nie było Rosjan i w mieście nie jaciołom. Marian Langiewicz zdecydował doszło do walk. Jedynie w niedalekiej Jedlni się udać do Galicji, gdzie został natychmiast powstańcom udało się rozbić 200 Rosjan. aresztowany. Dionizy Czachowski kontynu- Zwolenianie popierali walkę o niepodle- ował walkę. Został mianowany naczelnikiem głość. W pobliżu miasta, w lesie , wojennym województwa sandomierskiego. znajdowała się kuźnia, w której produkowa- Często wkraczał do miast i zabierał pieniądze no piki dla powstańców. Szczególnie zaanga- z kasy miejskiej na potrzeby powstania. Na żowany w konspirację był ks. Fryderyk Włoc- początku kwietnia 1863 r. oddział dowodzo- ki, już wcześniej popierający ruch niepodleg- ny przez Czachowskiego trafił do Zwolenia. łościowy. Po wybuchu insurekcji zbierał pie- Powstańcy zabrali pieniądze z kasy miejskiej niądze i odzież dla powstańców. Pod koniec i wystawili pokwitowanie, zniszczyli także stycznia do Zwolenia wkroczył oddział, który linię telegraficzną. W oddziale „krwawego zebrawszy ubrania i pieniądze, wyruszył do starca”, jak nazywali płk. Czachowskiego Ro- wąchockiej kwatery Mariana Langiewicza. sjanie, służyło prawdopodobnie kilku miesz- W lutym zwoleński wikariusz został areszto- kańców Zwolenia, a z pewnością urodzony wany i po krótkim pobycie w miejskim aresz- w mieście Józef Musielewicz, żołnierz i kape- cie przewieziony do radomskiego więzienia. lan. O pobycie powstańców wiemy ze wspo- Sąd wojskowy skazał ks. Włockiego na karę mnień Mariana Kwapisiewicza, krewnego śmierci. Dzięki wstawiennictwu kurii diece- ks. Musielewicza: zjalnej wyrok złagodzono, zwoleński kapelan Czachowski podczas postoju w Zwoleniu został skazany na 8 lat katorgi na Syberii. Nie zabrał na użytek wojska zawartość kasy miej- dane mu było powrócić w rodzinne strony. Po skiej, na co zostawił odpowiednie pokwitowa- zakończeniu wyroku nadal przebywał na ze- nie, które w odpisie znajduje się w archiwum słaniu. Ks. Włocki zmarł w guberni permskiej radomskim. w 1901 r. Natomiast kto ze zwoleniaków był w od- Puszcza Kozienicka stanowiła doskonałe dziale Czachowskiego, a kto w innych oddzia- schronienie dla oddziałów stale wymyka- łach, tego ustalić nie można wobec tajności jących się przeważającym siłom rosyjskim. nazwisk, to jest trzymania w tajemnicy przed

Powiat zwoleński 53 Rosjanami nazwisk powstańców, ale starzy wódca często dzielił swój oddział na mniejsze ludzie, mój dziadek, babki opowiadały, że jednostki, by łatwiej wymykać się Rosjanom. w powstaniu byli Radzimowski, Aksamitow- W toku ciągłych walk, po potyczce pod Ra- ski, który na swojej roli pod lasem suskim tajami (11 czerwca 1863 r.) Czachowski roz- pochował poległego powstańca i postawił wiązał swój oddział i udał się do Galicji. Tam na miejscu jego pochówku figurę przydrożną legendarny dowódca rozpoczął werbunek do murowaną. W oddziale byli Sowiński, Trun- nowego oddziału. 20 października 1863 r. kowski, Kączkowski, a Papieski był podobno wkroczył na teren województwa sandomier- jednym z adiutantów Czachowskiego, od tego skiego, walcząc z próbującą go powstrzymać nosił później przydomek „Ciach”. austriacką strażą graniczną. Tego dnia mu- Na pewno zaś powstańcem i kapelanem siał też bić się z siłami rosyjskimi we wsi w oddziale Czachowskiego był zwoleniak, Rybnica. Powstańcy, stawiając zacięty opór, brat mojej babki Kwapisiewiczowej ks[iądz] zmusili nieprzyjaciela do odwrotu. Rosja- Józef Musielewicz, zakonnik z Wysokiego nom udało się jednak zniszczyć następnego Koła, o czym świadczy książka Andrzeja Szu- dnia powstańczą piechotę. Pułkownik Cza- mańskiego, uczestnika oddziału Czachow- chowski, który już za życia stał się legendą, skiego pod tytułem „Wichrowi naprzeciw”. był szczególnie znienawidzony przez Rosjan. Ks[iądz] Musielewicz był w oddziale tym aż Zdawał sobie sprawę, że szanse na zwycię- do śmierci Czachowskiego, po czym przeniósł stwo są znikome, jednak próbował walczyć się do innych ugrupowań powstańczych. do końca. Otoczony przez przeważające siły W połowie kwietnia do Kazanowa wkro- rosyjskie pod Jaworem Soleckim (według czyli żołnierze z partii Władysława Kono- innej wersji pod Wierzchowiskami), zginął nowicza, którzy zażądali wydania pieniędzy w walce 6 listopada 1863 r. Rosjanie wywieźli z kasy miejskiej. Wystawili burmistrzowi zwłoki powstańczego dowódcy do Radomia, pokwitowanie. Ten napisał w oficjalnym ra- później wydali je rodzinie. Śmierć dowód- porcie, że został sterroryzowany, choć wyda- cy przeżył jego podkomendny z oddziału, je się, że popierał władze powstańcze. Sam ks. Musielewicz. Po klęsce ukrywał się, póź- dowódca nie brał udziału w akcji zdobywa- niej wstąpił do partii gen. Józefa Hauke- nia funduszy. -Bosaka, gdzie służył w oddziale aż klęski po- Oddział płk. Czachowskiego kilkakrotnie wstańców pod Opatowem (21 lutego 1864 r.). przebywał w okolicach Zwolenia. W maju Zagrożony karą śmierci udał się na emigrację 1863 r. po raz kolejny wkroczył do miasta. do USA, gdzie pełnił posługę kapłańską. Rosyjski garnizon uciekł wcześniej, więc siły Na mieszkańców ziemi zwoleńskiej spadły powstańcze nie napotkały oporu. Czachow- surowe represje. Kazanów utracił prawa miej- ski zwerbował grupę mieszczan zwoleńskich skie. Na Zwoleń władze rosyjskie nałożyły i zniknął w Puszczy Kozienickiej przed na- wysoką kontrybucję, a w 1869 r. miejscowość dejściem wojsk nieprzyjacielskich. Właśnie utraciła prawa miejskie, stając się osadą. Kilku w tym okresie jego oddział osiągnął najwyż- mieszkańców za działalność niepodległościo- szą liczebność, pod rozkazami płk. Czachow- wą zostało skazanych na zesłanie oraz karny skiego służyło od 500 do 1500 żołnierzy. Do- pobyt w wojsku.

54 Tradycja Mazowsza Wielcy budowniczowie z małej wsi

gromny wpływ na rozwój Policzny i ca- Ołego regionu miał wywodzący się z ów- czesnej Litwy hrabiowski ród Przeździeckich. Maria z Tyzenhauzów Przeździecka urodziła się w Postawach (obecnie Białoruś) 13 listo- pada 1823 r. Jej pradziad, Antoni Tyzen- hauz, był podskarbim nadwornym litewskim i twórcą ówczesnego przemysłu na ziemiach Rzeczypospolitej. Gdy w 1812 r. Napoleon I wyruszył na podbój Rosji, deklarując odbudo- wę Wielkiego Księstwa Litewskiego, Tyzen- hauzowie go poparli. Dziadek Marii Ignacy był członkiem Komisji Rządu Tymczasowego Wielkiego Księstwa Litewskiego. Wraz z sy- nami Konstantym i Rajnoldem w 1812 r. for- mowali oddziały walczące u boku Napoleona. Po upadku cesarza Francuzów Konstanty za- jął się gospodarowaniem w swych włościach i obserwacją ptaków. Jego prace z dziedziny ornitologii zyskały uznanie w Europie. Jako 49 pierwszy ornitolog ustalił polskie nazewnic- two ptaków. Jego córka Maria, przyszła wła- 49 Kościół pw. św. Stefana w Policznie ścicielka Policzny, dorastała w atmosferze patriotycznej, której bardzo ważnym elemen- tem był kult Napoleona. Otrzymała staranne europejską. Nic dziwnego, że nazwano go wykształcenie, zaś talent malarski odziedzi- Hotelem Europejskim. Siedem lat później czyła po ojcu. W 1841 r. zaręczyła się z hrabią Aleksander kupił zamek i majątek w Ojcowie Aleksandrem Przeździeckim. Wybranek Ma- i stworzył tam modne letnisko. Niemałe do- rii był człowiekiem majętnym i wykształco- chody przynosiło mu też stanowisko wicepre- nym, studiował historię i filozofię w Berlinie, zesa Kolei Warszawsko-Wiedeńskiej. pisał książki w języku francuskim i polskim. W domu przy ul. Rymarskiej w Warszawie Z pasją poświęcał się archeologii. Po ślu- hrabia Przeździecki urządził bibliotekę i gale- bie małżonkowie zamieszkali w Warszawie, rię sztuki. W księgozbiorze tam zgromadzo- a ich rezydencja przy Nowym Świecie stała nym znajdowały się egzemplarze pochodzące się miejscem spotkań artystów i ludzi na- z bibliotek władców polskich. Hrabia kolek- uki. Do Przeździeckich należały majątki na cjonował stare księgi, sam był autorem publi- Podolu, Wołyniu, Wileńszczyźnie i w Lubel- kacji naukowych: Życie domowe Jadwigi i Ja- skiem. Zarówno Aleksander, jak i jego żona giełły z rejestrów skarbowych z lat 1388–1417 przez umiejętne działania pomnażali rodowe oraz Jagiellonki polskie w XVI w. Sfinansował włości, oboje potrafili korzystnie inwestować. wydanie Kroniki polskiej Wincentego Kadłub- W 1845 r. kupili Falenty pod Warszawą. ka i Dzieł Jana Długosza. Był członkiem wielu W 1852 r. hrabia został jednym ze współwła- towarzystw naukowych: rosyjskich, francu- ścicieli warszawskiego hotelu Ferdynanda skich, belgijskich i duńskich. Odrzucił propo- Gerlacha, przebudował go i uczynił najlep- zycję objęcia stanowiska na wydziale historii szym w stolicy oraz jedynym na ziemiach Uniwersytetu Jagiellońskiego. Aleksander polskich luksusowym obiektem na skalę Przeździecki zmarł w 1871 r.

Powiat zwoleński 55 50

50 Pałac w Policznie

Koneserką sztuki i bardzo sprawną XIX-wiecz- rezydencji w okolicy, a w majątek w Policznie ną businesswoman okazała się również jego opisywała lokalna prasa, chwaląca też osiągnię- żona Maria. Hrabina, sama malująca obrazy, cia gospodarcze właścicielki. które znajdują się obecnie w Bibliotece Waty- Hrabina ufundowała również nowy kościół, kańskiej, kupowała płótna młodych artystów. bowiem stan dotychczasowej ubogiej i drew- W jej zbiorach znalazły się m.in. rysunki Cypria- nianej świątyni przedstawiał wiele do życze- na Kamila Norwida. Angażowała się w budowę nia. Świątynię wzniesiono z rozmachem, na i renowację świątyń katolickich w majątkach jej budowę fundatorka przeznaczyła ponad rodowych. Po śmierci męża i brata Konstantego 84 tys. rubli. Maria Przeździecka wspierała w 1880 r. została właścicielką olbrzymiego ma- finansowo budowę kościołów w Warszawie jątku. W 1884 r. kupiła Policznę za 220 tys. rubli i w Rakiszkach na Litwie, wspomagała też srebrem od Anieli Boguckiej i w krótkim czasie szpitale i zakłady dobroczynne – czyniła to doprowadziła do rozkwitu. Nowa właścicielka wszystko z wielką prostotą, żądając tajemnicy, oprócz uprawy ziemi zajmowała się hodow- a w pobożności swej i w swym miłosierdziu lą bydła i koni. Dużą wagę przywiązywała do unikała tego, co czułostkową dewocją lub fa- unowocześnienia rolnictwa, nakazując zakupić chową filantropią często razi, a niekiedy gorszy. nowoczesne maszyny. Z jej inicjatywy inż. Jerzy Właścicielka olbrzymiego majątku żyła Werner wybudował okazałą rezydencję w stylu bardzo skromnie, zmarła 5 maja 1890 r. francuskiego neorenesansu. Pałac Przeździec- w Warszawie. Została pochowana w kaplicy kich uznawany był za jedną z najwspanialszych przy kościele śś. Piotra i Pawła na Koszykach.

56 Tradycja Mazowsza W Policznie budowę kościoła pw. św. Stefana oraz potrzeby mieszkańców wsi. Pozwolił ukończono w 1895 r. Mieszkańcy przekazali na budowę warsztatów tkackich we dworze, na ten cel 12 tys. rubli srebrem. Potężna cegla- mając świadomość, że w zakładzie potajem- na budowla z wysokimi wieżami jest charak- nie uczono dzieci wiejskie języka polskiego. terystycznym elementem krajobrazu, widocz- W 1908 r. pozwolił na utworzenie w mająt- nym już z daleka. ku prywatnej szkoły początkowej, w której Spadkobiercą majątku w Policznie hra- uczyły się dzieci ze wsi i okolic. Po znisz- bina uczyniła swojego wnuka – Stefana. Do czeniach okolicznych wsi w trakcie działań czasu osiągnięcia przez niego pełnoletniości wojennych wspomógł mieszkańców zruj- dobrami zarządzali jego rodzice – Konstanty nowanych osad. Pod koniec wojny hrabia i Elżbieta z domu Plater-Zyberk. Konstanty, Przeździecki został wysłany do Wiednia najstarszy syn Marii, urodził się w 1846 r. przez Radę Regencyjną Królestwa Polskie- w Neapolu. Odebrał staranne wykształcenie, go jako przedstawiciel kraju. W odrodzonej podróżował po Niemczech i Francji. Po ojcu Polsce poświęcił się służbie dyplomatycznej. odziedziczył zamiłowanie do sztuki, powięk- Został szefem protokołu dyplomatyczne- szał rodzinną bibliotekę oraz dokończył pu- go w Ministerstwie Spraw Zagranicznych blikację dzieł historycznych ojca. Był jednym w Warszawie. Po zakończeniu I wojny świa- z wydawców utworów Jana Kochanowskiego. towej Przeździeccy stracili ogromne dobra Sprawował funkcję wiceprezesa Towarzystwa na wschodzie. Stefanowi pozostał tylko ma- Zachęty Sztuk Pięknych w Warszawie. Prze- jątek w Policznie, zarządzany przez admi- kazał Bibliotece Jagiellońskiej nowe dzieła nistratora Stanisława Targowskiego. Z racji i wspierał badanie grobów królewskich na zajmowanego stanowiska hrabia rzadko by- Wawelu. Podobnie jak matka Konstanty wał w swych dobrach. Od 1929 r. był amba- Przeździecki był filantropem. Razem z bra- sadorem Polski we Włoszech. Dążył do za- tem Gustawem starał się uruchomić pogo- cieśnienia stosunków polsko-włoskich. Ste- towie ratunkowe w Warszawie, przeznaczył fan Przeździecki zmarł na udar serca 3 grud- na ten cel 15 tys. rubli srebrem oraz stanął na nia 1932 r. w Warszawie. Został pochowany czele komitetu organizacyjnego. Był współ- w rodzinnym grobowcu w kaplicy kościoła twórcą jego statutu oraz wyposażył stację Po- śś. Piotra i Pawła w Warszawie. Majątek gotowia Ratunkowego. w Policznie na mocy testamentu przypadł bra- Konstanty zarządzał też w imieniu syna ma- ciom i bratankom Stefana. W 1934 r. doszło jątkiem w Policznie. Oprócz gospodarki rolnej do podziału dóbr, wieś przypadła bratankowi dużą wagę przywiązywano do hodowli raso- zmarłego – Antoniemu Przeździeckiemu. wego bydła. Dochody przynosiły też cegielnia Ostatni właściciel Policzny mieszkał we wsi i smolarnia. W 1899 r. cegły z Policzny uzyska- do wybuchu II wojny światowej, skąd w 1939 r. ły dyplom uznania na wystawie rolniczo-prze- wyjechał do Wilna. Przebywał tam do 1944 r., mysłowej w Radomiu. Podobnie jak matka, następnie został aresztowany przez Rosjan Konstanty dbał o letników. Do niewielkiej i zesłany na Syberię. Został zamordowany miejscowości przyjeżdżali goście z Radomia, 30 marca 1945 r. na terenie Zagłębia Doniec- Lublina, a nawet Warszawy. Specjalnie dla kiego. 20 lipca 1945 r. majątek Przeździec- nich wybudowano domki wzdłuż drogi Zwo- kich został znacjonalizowany. Część gruntów leń–Kozienice. rozparcelowano, natomiast na pozostałych Po śmierci Konstantego w 1897 r. wieś sta- utworzono PGR. W pięknym neorenesanso- ła się własnością jego syna – Stefana. Wnuk wym pałacu urządzono szkołę podstawową, Marii Przeździeckiej po studiach w Peters- a następnie ośrodek dla dzieci specjalnej troski. burgu zajmował się administrowaniem ro- W 1997 r. zdewastowaną rezydencję kupi- dowymi dobrami na Podolu. Nie zapominał ły potomkinie rodu Przeździeckich. Pałac nie jednak o Policznie i dbał o rozwój majątku jest dostępny dla turystów.

Powiat zwoleński 57 Konspiratorka z Sycyny

czerwca 1859 r. przyszła na świat w Brzezin- na głośno Gazeta Świąteczna często stawała 1kach w parafii Tczów Janina Morżkowska. się wątkiem snujących się powoli rozważań. Wcześnie straciła rodziców i wraz z rodzeń- Odnośnie do spraw aktualnych zadawali py- stwem zamieszkała w domu swojego wuja tania, żądali wyjaśnień, wskazówek, co mają Władysława Rutkowskiego w Kroczowie. Wy- czytać, w wypadku gdy czytać umieli. Naj- chowana w domu o tradycjach patriotycznych większe powodzenie miały książki historycz- młoda Janka musiała opiekować się rodzeń- ne. Rozchwytywany był Kraszewski oraz róż- stwem i dziećmi swoich opiekunów. Choć ne skróty i przeróbki powieści historycznych, sama nie miała formalnego wykształcenia, będące wówczas na czasie. z wielkim zaangażowaniem uczyła swoich Choć z cytowanych fragmentów wspomnień podopiecznych. W wieku 18 lat została żoną może się wydawać, że nauczanie dzieci i doro- dwukrotnie starszego właściciela Sycyny Wac- słych było tylko pożyteczną formą spędzania ława Czaplińskiego. Jej dzieci uczestniczyły wolnego czasu, Janina Czaplińska narażała w programie tajnego nauczania w szkołach, się na poważne niebezpieczeństwo i zdawała jednak największy wpływ na ich postawę mia- sobie z tego sprawę. Jej mąż mitygował ją, że ły wartości wyniesione z domu. Córka Janiny za konspiracyjną działalność mogą zostać wy- Maria tak wspominała: wiezieni na Sybir. Konspiratorka z Sycyny nie Nie uczono nas „Nauki o Polsce” jako przed- przejmowała się tym zbytnio. Gdy w 1903 r. miotu tak znanego później. Polskę nam wpaja- żandarmi przeprowadzili rewizję, zaintereso- no, żyliśmy nią, jej wymarzoną pełną fantazji wali się, dlaczego tak wiele dzieci przebywa może, ale i uroku przyszłością – Polską wolną. w pobliżu dworu, Czaplińska, nie tracąc zim- Pod koniec XIX w. Janina Czaplińska zaan- nej krwi, ukryła nielegalne podręczniki i od- gażowała się w tajne nauczanie, była członki- parła, że dzieci po prostu… kradną owoce nią Towarzystwa Oświaty Narodowej, przy- z jej ogrodu i poprosiła o pomoc w ukróceniu woziła zakazane podręczniki oraz uczyła wiej- tego procederu. Zdawała sobie jednak sprawę, skie dzieci w Sycynie. Tak wspominała tajne że kolejne wizyty Rosjan będą tylko kwestią nauczanie Maria Czaplińska: czasu, a nie zamierzała rezygnować z tajnych Tajna tzw. „sycyńska szkoła” był to duży lekcji. Dlatego też wybrała się do odpowied- pokój na końcu domu z wejściem przez kuch- nich władz i stwierdziła, że wizyty żandarmów nię i korytarz – nie mógł wyglądać na izbę w domu biednej wdowy psują jej reputację. Po szkolną. W godzinach nauki gromadka dzieci takim wyjaśnieniu nie było już więcej rewizji. skupionych dookoła stołu na ławkach i stoł- O poziomie nauczania na tajnych komple- kach czujna na każde wezwanie. Z korytarza tach świadczy fakt, że byli uczniowie Czap- prowadziło nie rzucające się w oczy wejście lińskiej, starając się o przyjęcie do szkół już na duży strych nad domem. W razie jakiegoś w wolnej Polsce, często prosili ją o wydanie alarmu z zewnątrz, jakiejś „wizyty niepożą- zaświadczenia, że uczęszczali na jej lekcje. danej” dzieci momentalnie pięły się na strych, Początkowo wzbraniała się przed tym, argu- gdzie schowane czekały. Gdy minął krytyczny mentując, że nie miała uprawnień do nauki, moment, wraz z dziećmi powracały nowe ele- jednak gdy potwierdziła, że uczyła swoich mentarze Promyka, ofiarowane przez Sien- podopiecznych, ci zostali przyjęci do pań- kiewicza dzieciom wsi. […] stwowych szkół. Ze swoimi wychowankami Z nastaniem zmroku, na jesieni, po skoń- utrzymywała kontakt przez długie lata, wszy- czonych robotach gospodarskich, zjawiali się scy jej byli uczniowie wspominali ją z wielką u Matki starsi chłopi, gospodarze z Sycyny serdecznością i szacunkiem. Janina Czapliń- i wsi sąsiednich na pogawędki. Zawsze mia- ska za swoją działalność została odznaczona ła czas dla nich, musiała go znaleźć. Czyta- w 1924 r. Orderem Polonia Restituta.

58 Tradycja Mazowsza Czas wielkiej wojny

czerwca 1914 r. zamach w Sarajewie, Zabudowania dworskie spalone, te co po- 28w wyniku którego śmierć ponieśli zostały dachy mają kompletnie zniszczone. Franciszek Ferdynand Habsburg i jego żona Ściany dworu ledwie się trzymają, tak są Zofia von Chotek, doprowadził do wybuchu potrzaskane i podziurawione kulami. Pałac największej wojny w dziejach ówczesnego zniszczony straszliwie. świata. Mieszkańcy ziemi zwoleńskiej szybko Dzieła zniszczenia dopełnili żołnierze au- mieli doświadczyć okropności tego konfliktu. striaccy stacjonujący w rezydencji Przeź- Już pod koniec lipca Rosjanie przeprowadzi- dzieckich. Przed odwrotem ogołocili pałac ze li mobilizację rezerwistów w Zwoleniu. Więk- wszystkiego, co miało wartość. Zrabowali me- szość żołnierzy trafiła do twierdzy dęblińskiej. ble, powozy, a także kolekcję obrazów Józefa Przez miasto ciągnęły oddziały rosyjskie, Brandta. Taki sam los spotkał Gródek, Patków, a żołnierze często dopuszczali się rabunków. Garbatkę, Zawadę. Poległych żołnierzy pocho- Po zwycięskiej bitwie pod Tannenbergiem wano na cmentarzach w Policznie i Gródku. (17 sierpnia–2 września 1914 r.) zakończonej Po zakończeniu walk Rosjanie ponownie zaję- rozbiciem rosyjskiej 2 Armii, wojska niemiec- li Zwoleń i pozostałe miejscowości. kie wkroczyły na terytorium Królestwa Polskie- Ofensywa państw centralnych w Galicji go. Już w pierwszych dniach września Kaza- rozpoczęta na wiosnę 1915 r. doprowadziła nów znalazł się w strefie frontowej. Tak pisała w rezultacie do wycofania się Rosjan z te- w liście jedna z mieszkanek dworu w Kroczowie: renów Królestwa Polskiego. Podczas walk Zaczęliśmy nabierać przekonania, że woj- w okolicy Kazanowa w lipcu 1915 r. wieś zo- na to ostatecznie nic tak strasznego. Z ufnem stała prawie doszczętnie zniszczona. Tak opi- sercem zabraliśmy się do zajęć codziennych. sał te wydarzenia miejscowy proboszcz: Po kilku dniach wojska niemieckie zostały Ludzie nie mają domów, urządzili sobie zie- wyparte z tych okolic. mianki w okopach, pozostałych po wojskach Na początku października Niemcy ponow- rosyjskich, i w nich zmuszeni byli mieszkać. nie wkroczyli do Zwolenia. Stacjonujące od- Kazanów i Zwoleń zostały zajęte przez wojska działy dopuszczały się aktów wandalizmu niemieckie. Od sierpnia 1915 r. region radom- i rabunków. Żołnierze palili ławki szkolne ski znalazł się pod okupacją austriacką. W tych i konfesjonały z kościoła. 18 października 1914 r. trudnych dla mieszkańców czasach w Zwoleniu Tczów zajęli legioniści Józefa Piłsudskiego, wer- działał Komitet Obywatelski, który pomagał bując ochotników do swoich szeregów, a następ- najuboższym mieszkańcom, zbierano dla nich nego dnia I Brygada Legionów Polskich prze- żywność i odzież, opiekowano się dziećmi i cho- maszerowała przez Zwoleń. Wojska austriackie rymi. Dzięki temu poprawiła się sytuacja mate- z I Brygadą pomaszerowały w kierunku Policzny. rialna najbardziej potrzebujących. W nocy z 20 na 21 października Austriacy za- Równolegle do działań społecznych przy- jęli wieś. W dniach 22–26 października 1914 r. gotowywano się do walki o niepodległość. Już doszło do krwawych walk w okolicy Lasek w grudniu tego roku w Zwoleniu powstał i Anielina. Oddziały austriackie atakujące siły oddział Polskiej Organizacji Wojskowej. Na rosyjskie na przedpolu twierdzy Dęblin (Iwano- początku listopada 1918 r. peowiacy rozbroili gród) były ostrzeliwane przez rosyjską artylerię. garnizon austriacki stacjonujący w mieście. Legioniści do końca pozostali na pozycjach, wy- Zniszczone miejscowości, brak podstawo- cofali się dopiero, gdy groziło im oskrzydlenie. wych środków do życia oraz choroby zakaźne Żołnierze austriaccy stacjonujący w Policznie dziesiątkujące wygłodzonych ludzi – taki był walczyli z Rosjanami. Bilans walk okazał się bilans I wojny światowej na ziemi zwoleńskiej. tragiczny, Policzna została w znacznym stopniu Liczba mieszkańców gminy Policzna w 1916 r. zniszczona. W „Gazecie Radomskiej” ukazała spadła o 30% w stosunku do okresu przedwo- się relacja dotycząca tych tragicznych wydarzeń: jennego.

Powiat zwoleński 59 Pierwsze lata niepodległości

akończenie I wojny światowej przyniosło osobę na to stanowisko. Po powrocie w 1918 r. ZPolakom wymarzoną niepodległość, jed- Zagożdżon ponownie został wójtem i rozpo- nak jej pełen kształt trzeba było jeszcze wy- czął starania o przywrócenie Zwoleniowi praw walczyć. Podzielone między trzech zaborców miejskich. Były to działania długotrwałe i do- dzielnice należało też zjednoczyć w jedno pań- piero w 1925 r. zakończyły się sukcesem. Co stwo i odbudować. 11 listopada 1918 r. w Zwo- ciekawe, ze spisu przeprowadzonego w 1921 r. leniu odbyła się uroczysta manifestacja patrio- wynika, że Zwoleń miał więcej mieszkańców tyczna, w której wzięli udział wierni z okolicz- niż powiatowe miasto Kozienice. nych parafii. Tuż po zakończeniu uroczystości Ze zniszczeń wojennych podnosiły się Po- zaczęto tworzyć samorząd powiatowy. Wojna liczna, Patków i okoliczne miejscowości. o granice toczyła się z daleka od ziemi zwo- Hrabia Stanisław Przeździecki w wyniku re- leńskiej, której mieszkańcy koncentrowali się wolucji bolszewickiej stracił dobra rodowe na przede wszystkim na lokalnych problemach. Ukrainie, pozostał mu tylko zniszczony ma- W pierwszych dniach niepodległości trzeba jątek w Policznie. Odbudowa pałacu i kościoła było zająć się przede wszystkim najbardziej wymagała potężnych nakładów finansowych, palącymi problemami: odbudową zniszczo- jednak dyplomata nie zapominał o mieszkań- nych w czasie wojny domów i zakładów oraz cach wsi, zezwalając im na pożyczanie ziarna organizacją życia w czasie pokoju. Wójt Zwo- siewnego. Ponadto mieszkańcy zniszczonego lenia Jan Zagożdżon został wywieziony w głąb Patkowa otrzymali bezpłatnie drewno na bu- Rosji w 1915 r., dlatego też wybrano nową dowę domów. W walce z bolszewikami

miertelnym zagrożeniem dla odradzają- członków jako ochotników. Będzie z niego Ścej się państwowości polskiej był najazd wykluczony ten, kto nie pójdzie. Obaj bracia bolszewicki. Reżim stworzony przez Lenina, Ludwik i Tadeusz oraz szwagier Kaluschay głosząc hasła samostanowienia narodów, dą- zgłaszają się do konnicy, nigdy w wojsku nie żył do odbudowy dawnego imperium carów służyli. W randze oficera poszedł Adam Rut- w komunistycznej wersji. W kraju nastąpiła kowski. Znowu lato 1920 gromadzi nas w Wa- powszechna mobilizacja, do Armii Ochotni- cławowie. Mąż mój po powrocie z Rosji pra- czej wstępowali praktycznie wszyscy mężczyź- cuje w Dęblinie nadal jako wojskowy. Matka ni zdolni do noszenia broni. Zdarzało się, że i żony jadą na uroczystą przysięgę do Rado- do punktów werbunkowych przychodziły całe mia, zostawiając nam dzieci pod opieką. klasy ze swoimi nauczycielami. Tak opisała Zaraz po przysiędze ochotnicy jadą na front. przełomowe chwile 1920 r. Maria Rutkowska, Mamy ich fotografie w mundurach polskich! córka Janiny Czaplińskiej: Znowu upalne lato, rozpalone piaski w Wa- Jeszcze przeżywamy krwawą walkę ma- cławowie i trwoga w sercu. Zjawiają się różne łoletnich i kobiet o Lwów, jeszcze nie prze- typy – uciekają przed bolszewikami. Między brzmiały walki na Śląsku i Pomorzu, dopiero innymi trzej panowie Moskalewscy („ale nie co radosną była chwila powitania wojsk gen[e- jesteśmy moskalami” zaznaczają – „to nasze rała] Hallera wkraczających w nasze granice, nazwisko”). Szukają swoich formacji – nocują a oto na naszą umęczoną Ojczyznę wali się i wyjeżdżają. […] nowa bieda. Po niefortunnej wyprawie na Ki- Straszne! Już są nad Wisłą. Pojazdy bolsze- jów ofensywa Rosji Sowieckiej, powszechna wickie wkraczają do Kozienic. W Janowicach mobilizacja, Związek Ziemian zgłasza swych saperzy otrzymują rozkaz przerwania tamy

60 Tradycja Mazowsza Wisły, zatopienie całej okolicy utrudnia po- li jego żonę Marię wraz z córkami i wywieź- chód nieprzyjacielowi. li, podobnie jak tysiące Polaków, na Syberię. Nagle w chwili największego napięcia i trwo- Tragicznego losu uniknęła córka Irena, która gi, gdy minęła już niedziela 15 sierpnia – nie- przebywała u rodziny w Zwoleniu. W 1946 r. wiarygodna wprost staje się wieść „wyparci do Polski powróciła Maria Chrost, próbując spod Warszawy”. Na ustach wszystkich „Cud odnaleźć męża. Dopiero po wielu latach otrzy- nad Wisłą”, „ksiądz Skorupka” itp. A byli już mała wiadomość, że zginął na terenie Związku wszakże po prawej stronie Wisły pod Toru- Sowieckiego. Ustalono, że Antoni Chrost został niem. Tylko cud da się tłumaczyć niezwykłość zamordowany przez NKWD w Ostaszkowie. tej prawdy. Jesteśmy do głębi poruszeni. Zasi- W Ostaszkowie został też zamordowany leni do nowych trudów, wprost „uskrzydleni”. Roman Kopeć (1885–1940), żołnierz armii ro- W wojnie z bolszewikami brali udział miesz- syjskiej, uczestnik wojny z Japonią. Podczas kańcy Zwolenia i okolicznych wiosek, m.in. rewolucyjnego zamętu Kopciowi udało się zde- Antoni Chrost i Roman Kopeć. zerterować z wojska i powrócić w rodzinne stro- Antoni Chrost (1898–1940), urodzony ny. Wstąpił do Legionów Polskich i brał udział w Karczówce pod Zwoleniem, po zakończeniu w wojnie 1920 r. Po zakończeniu działań wo- wojny polsko-bolszewickiej pracował w Policji jennych wstąpił do Policji Państwowej w War- Państwowej na wschodnich terenach Rzeczy- szawie. Pracował m.in. w Kozienicach i Gra- pospolitej. Po agresji sowieckiej 17 września bowie. Po wybuchu wojny we wrześniu 1939 r. 1939 r. Chrost został aresztowany w Brześciu rodzina utraciła z nim wszelki kontakt. Roman nad Bugiem. W 1940 r. Rosjanie aresztowa- Kopeć został zamordowany w Ostaszkowie. Wielka reforma małego miasta

odczas działań wojennych dewastacji uległ Pnajcenniejszy zabytek miasta – kościół parafialny pw. Podwyższenia Krzyża Święte- go. Stan budowli był tak zły, że władze powia- tu zadecydowały o zamknięciu świątyni, by nie narażać wiernych na niebezpieczeństwo. Nabożeństwa odbywały się w kaplicy przed- pogrzebowej, a kościół poddano remontowi. Niestety, w trakcie tych prac nie obyło się bez zniszczeń zabytkowych wnętrz. Zmieniono kształt stropu – nowym, murowanym, nakry- 51 to nawę i prezbiterium. Skuto także tynki wraz z polichromią. Mimo tych błędów świąty- nia została odnowiona i w 1921 r. otwarta 51 Pomnik Matki Boskiej w Zwoleniu z 1925 r. dla wiernych. Nie był to jednak koniec prze- budowy zwoleńskiego kościoła parafialnego. W 1927 r. do nawy głównej dodano nawy bocz- Tak o tamtych wydarzeniach pisał Ludwik ne, a rok później wieżę. W następstwie tych Grzybowski, zwolennik komasacji gruntów, prac świątynia uzyskała obecny kształt. w swoich wspomnieniach Komasacja Zwole- Wydarzeniem o największym znaczeniu nia i inne wspomnienia: dla mieszkańców Zwolenia była komasacja W miarę upływu lat część z tej ziemi stała gruntów rolnych na terenie miasta. Była to się własnością dworu królewskiego, czyli sta- istotna reforma, bowiem wielu jej zwolenni- rostwa, część była w posiadaniu mieszczan ków posiadało niewielkie gospodarstwa rolne. jako własność dziedziczna lub dzierżawa.

Powiat zwoleński 61 Jeszcze inna część stanowiła własność Kwestia nowego podziału gruntów ciągnęła (wspólnotę) ogółu mieszkańców Zwolenia. się kilka lat i budziła wiele emocji, bowiem Z czasem działki rolne ulegały coraz większe- przeciwnicy zmiany protestowali przeciw- mu rozdrobnieniu wskutek działów rodzin- ko wytyczonym nowym granicom działek, nych i różnego rodzaju koligacji. To doprowa- niedogodnej dla nich lokalizacji, niższej kla- dziło do tego, że współcześni rolnicy zwoleń- sie gruntów itp. Reforma głęboko podzieliła scy posiadali pola w licznych niewielkich ka- mieszkańców miasta, zwolenników koma- wałkach rozrzuconych po całym zwoleńskim sacji nachodzono w domach, mierniczym obszarze rolnym. […] Dla unormowania tego utrudniano pracę. O eskalacji konfliktu stanu rzeczy i ułatwienia uprawy roli koniecz- świadczy fakt, że w celu uspokojenia nastro- nością chwili było pilne przeprowadzenie ko- jów we wrześniu 1934 r. do miasta sprowa- masacji gruntów rolnych i unormowanie sta- dzono oddział 20 policjantów. W końcu jed- nu prawnego posiadania dla właścicieli ziemi. nak reformę przeprowadzono. „Leśni ludzie”

odczas kampanii wrześniowej 1939 r. do Pkilkudniowych walk doszło pod Iłżą, nie- daleko Kazanowa. Wycofujące się polskie od- działy przemaszerowały przez Kazanów, kie- rując się do Puszczy Kozienickiej. Od począt- ku niemieckiej okupacji na terenie obecnego powiatu bardzo szybko zaczął kształtować się ruch oporu. Jesienią młodzi chłopcy zaczęli zbierać broń i ukrywać ją z myślą o walce zbroj- nej. Jednym z organizatorów struktur kon- spiracyjnych był już w październiku 1939 r. Józef Pawlak z Florianowa. Na początku paź- dziernika 1939 r. na terenie obecnej gminy Policzna pojawił się Oddział Wydzielony Woj- ska Polskiego dowodzony przez mjr. Henryka Dobrzańskiego „Hubala”. Partyzanci starli się z Niemcami koło Woli Chodkowskiej, a następ- nie skierowali się ku Górom Świętokrzyskim. W styczniu 1940 r. powstał Obwód Związ- ku Walki Zbrojnej „Krzaki”, który obejmował swym zasięgiem obszar przedwojennego po- 52 wiatu kozienickiego. Puszcza Kozienicka sta- nowiła idealne miejsce dla oddziałów party- 52 Orzeł na pomniku zabitych w Kazanowie zanckich. Trzy miesiące później w konspiracji w 1942 r. działało już tysiąc zaprzysiężonych członków ZWZ. Wydawano własną konspiracyjną gaze- tę „Reduta”. Od połowy 1940 r. na tym terenie dysław Gołąbek „Boryna” z Kroczowa Mniej- zaczęto organizować również struktury kon- szego, Tadeusz Wojtyniak „Baca” z tej samej spiracyjnego Stronnictwa Ludowego „Roch”, miejscowości oraz Józef Owczarek „Posępny” pod nazwą Straży Chłopskiej („Chłostry”), utworzyli oddział „Ośka”. Nazwa pochodziła a później Batalionów Chłopskich. W maju od pseudonimu jednego z partyzantów, Jana 1940 r. miało miejsce ważne spotkanie: Wła- Sońty, który na pierwszą akcję bojową poszedł

62 Tradycja Mazowsza bez broni, a w kaburze pistoletu miał wypole- w Solcu i w odwecie spacyfikowali Górki koło rowaną ośkę od roweru. Partyzantom udało się Ciepielowa. rozbroić niemieckiego żandarma, a po akcji 7 kwietnia 1944 r. Niemcy dokonali Jan Sońta był już nazywany „Ośką”. w Zwoleniu publicznej egzekucji. Dwudziestu Powstanie nowej organizacji polityczno- skazańców rozstrzelano pod ścianą wypalo- -wojskowej doprowadziło do kryzysu w istnie- nej kamienicy przy północnej pierzei rynku jących oddziałach ZWZ. Wielu ich dotychcza- i ul. Staropuławskiej. sowych członków przechodziło do Batalionów 11 czerwca 1944 r. żołnierze AK i BCh, do- Chłopskich lub działało jednocześnie w obu wodzeni przez Kazimierza Aleksandrowicza organizacjach. Jesienią 1943 r. BCh rozpoczęły „Huragana” i Józefa Abramczyka „Tomasza”, współpracę z AK. W okresie największego roz- zaatakowali pałac w Policznie w celu uwol- woju szeregi Batalionów Chłopskich liczyły nienia jeńców sowieckich. Dawnej siedziby 160 tys. żołnierzy. Przeździeckich partyzantom nie udało się Gdy partyzanci z BCh w Dębnicy uznali, że zdobyć. Polscy żołnierze wzięli do niewoli, schowek na radiostację w oborze pod żłobem a następnie rozstrzelali dwóch urzędników może zostać odkryty przez Niemców, prze- dystryktu radomskiego. Rozwścieczeni oku- nieśli aparat na tczowski cmentarz. Wśród panci 19 czerwca 1944 r. dokonali egzekucji mieszkańców wioski pojawiły się pogłoski, 42 mieszkańców – pod tą samą ścianą, pod że na cmentarzu straszy. Nie była to jednak którą rozstrzelano mieszkańców ziemi zwo- sprawka duchów, lecz żołnierzy Batalionów leńskiej dwa miesiące wcześniej. Chłopskich. Miejsce uświęcone krwią Polaków stało się Niemcy nie zdołali rozbić konspiracyjnych swoistym pomnikiem poświęconym ofiarom oddziałów, choć życie straciło wielu partyzan- II wojny światowej. Na ceglanym murze Ścia- tów. Zginął m.in. jeden z dowódców – Józef ny Straceń w niszy umieszczono płaskorzeźbę Owczarek „Posępny”, w konspiracji dział jego Orderu Virtuti Militari. Ciekawostką jest fakt, młodszy brat – Władysław Owczarek „Bula”. iż widoczny fragment muru nie jest oryginal- Ogromnym ciosem dla ruchu oporu była pacy- ny, ścianę bowiem obmurowano z obu stron fikacja Kazanowa i Karolina przeprowadzona wiele lat po zakończeniu wojny. Jeszcze w la- 18 marca 1942 r. W odwecie za zabicie volksdeu- tach 60. XX w. z kruszącego się oryginalnego tscha hitlerowcy rozstrzelali w Karolinie 16 Ży- muru można było wydłubać pociski z okresu dów i 16 Polaków. Łącznie w obu wsiach Niemcy II wojny światowej. zamordowali ok. 68 osób. Dokładnej liczby ofiar Nie był to jednak koniec represji, bowiem prawdopodobnie nie uda się nigdy ustalić. hitlerowcy spacyfikowali okoliczne wioski. W czerwcu 1942 r. oddział „Ośka” został Najbardziej ucierpiała Antoniówka, którą podporządkowany organizacyjnie Batalionom spalono prawie w całości. W następstwie nie- Chłopskim. Zgrupowanie Partyzanckie „Ośka” mieckich prześladowań zostało zamordowa- było jednym z największych oddziałów BCh. nych 30 osób, a spośród ponad 400 aresztowa- Jego żołnierze brali udział w ok. 50 dużych ak- nych 300 wywieziono do obozów zagłady i na cjach bojowych. Jedną z najbardziej spektaku- przymusowe roboty do Niemiec. larnych było odbicie 28 października 1942 r. 28 lipca 1944 r. partyzanci dowodzeni przez 300 chłopców z obozu karnego w Solcu nad „Bacę” zaatakowali sztab dywizji Wehrmachtu Wisłą, zmuszanych do budowy wałów wiś- w Chwałowicach. Po brawurowej akcji żołnie- lanych. Warunki w obozie przypominały te rze BCh zdobyli sztab i z łupami (jeńcy, broń, panujące w obozach koncentracyjnych. Żoł- amunicja, żywność, plany, mapy, zdjęcia) wy- nierzom „Ośki” udało się uwolnić chłopców cofali się, przy stratach własnych wynoszą- podążających pod niemiecką eskortą do pra- cych zaledwie dwóch rannych. Miesiąc póź- cy, uwolnili także kilkudziesięciu przebywa- niej Tadeusz Wojtyniak „Baca” zginął. jących w niemieckim obozie. W następstwie Dla wielu partyzantów wojna nie skończyła partyzanckiej akcji hitlerowcy zamknęli obóz się w maju 1945 r. Jeden z najdzielniejszych,

Powiat zwoleński 63 Jan Sońta „Ośka”, nie pogodził się z okupacją interweniowali przyjaciele z konspiracji, a tak- kraju przez Sowietów i walczył z nową wła- że dziesiątki tysięcy ludzi za pośrednictwem dzą. Podobno chciał nawet porwać samego Franciszka Jóźwiaka, komendanta głównego Bolesława Bieruta. Sońta został aresztowany MO. W rezultacie wyrok został zmieniony – 11 sierpnia 1945 r. i wyrokiem Wojskowego z kary śmierci na 12 lat więzienia. Legendarny Sądu Okręgowego w Warszawie skazany na „Ośka” wyszedł na wolność 6 stycznia 1954 r. karę śmierci. Miał wówczas 26 lat. Spędził W PRL był inspektorem KG MO oraz preze- kilka miesięcy w celi śmierci. W jego sprawie sem miejscowego zarządu ZBoWiD. Żołnierze wyklęci

komunistyczną władzą na terenie Policz- we Wronkach. Powrócił w okolice Puław, by Z ny walczyły oddziały organizacji Wolność w 1946 r. na czele Związku Zbrojnej Konspira- i Niezawisłość (WiN). Dowódcą antykomuni- cji walczyć na terenie powiatów radomskiego stycznego podziemia był m.in. Franciszek Ja- i kozienickiego. Aresztowany na skutek zdra- skulski „Zagończyk”. W czasie II wojny świa- dy, został skazany na karę śmierci w styczniu towej działał m.in. w Wielkopolsce i na Lubel- 1947 r. Jaskulski został zamordowany w wię- szczyźnie. Aresztowany przez UB w 1944 r. zieniu w Kielcach tuż przed wejściem w życie i skazany na karę śmierci 4 września 1945 r. amnestii, która dopuszczała zamianę kary dokonał brawurowej ucieczki z więzienia śmierci na łagodniejsze wyroki. Ziemia pana Jana

o zakończeniu II wojny światowej w Zwo- Kochanowskich, m.in. XVII-wieczny kielich Pleniu zaczęto przypominać sobie o jednym dla bractwa różańcowego ufundowany przez z najsławniejszych mieszkańców ziemi zwo- Hieronima Kochanowskiego, rzeźby ukazują- leńskiej – Janie Kochanowskim. 17 września ce Jana Kochanowskiego czy drzewo genealo- 1961 r. na zwoleńskim rynku, noszącym imię giczne rodu, przedstawione na jednej ze ścian. poety, dokonano uroczystego odsłonięcia po- W parku w Sycynie znajduje się tablica in- mnika autora Fraszek. W tym samym roku formująca o tym, że znajdował się tu dom ro- w Czarnolesie otwarto Muzeum Jana Kocha- dzinny Kochanowskich, w którym przyszedł nowskiego. na świat jeden z najsłynniejszych polskich Postać wielkiego poety stała się magnesem poetów. Turyści mogą też podziwiać frag- przyciągającym turystów do Zwolenia i oko- menty dawnego dworku. Nieopodal miejsca, licznych miejscowości. Na drodze wjazdowej gdzie kiedyś wznosiło się gniazdo rodowe Ko- do Zwolenia podróżnych wita drogowskaz chanowskich, znajduje się pomnik poświęco- Miasto Jana Kochanowskiego. Warto pamię- ny zwycięskiej bitwie chocimskiej, w której tać, że pamiątki po „księciu poetów” możemy uczestniczył Mikołaj Kochanowski z Baryczy. oglądać nie tylko w Czarnolesie, lecz także W 1980 i 1984 r. odbyły się uroczyste obcho- w Zwoleniu i Sycynie. W zwoleńskiej świątyni dy rocznic urodzin i śmierci poety. W związku znajduje się słynne epitafium, jeden z najbar- z tymi uroczystościami podjęto szereg prac dziej znanych wizerunków autora Trenów. związanych z konserwacją pamiątek po Janie W podziemiach kościoła znajduje się symbo- Kochanowskim oraz upamiętnieniem jego liczny grób ze szczątkami Jana Kochanowskie- dorobku poetyckiego. Przeprowadzono prace go, tuż obok – Centrum Regionalne przy Ne- archeologiczne pod kaplicą Kochanowskich kropolii Jana Kochanowskiego, gdzie zobaczyć w celu odszukania pochówków przedstawi- można wiele pamiątek związanych z rodem cieli rodu, w tym samego poety. Nie udało się

64 Tradycja Mazowsza stwierdzić, czy wśród odnalezionych szcząt- Ponadto odkryto ponad 800 przedmiotów: ków zachowały się kości Jana z Czarnolasu, monet, kafli, gwoździ i innych detali architek- ponieważ trumny ze zwłokami Kochanow- tonicznych. Odnowiony został również obe- skich były kilkakrotnie przenoszone. Poddano lisk w Sycynie. konserwacji kaplicę Kochanowskich oraz epi- W Zwoleniu zorganizowano wykłady popu- tafium Jana z Czarnolasu. larnonaukowe, wystawy i imprezy przybliża- Archeolodzy postanowili dowiedzieć się cze- jące życie i twórczość Jana Kochanowskiego. goś więcej o miejscu urodzenia poety. Podczas W 1984 r. odbył się uroczysty pogrzeb Kocha- badań archeologicznych w 1982 r. odkryto nowskich w zwoleńskiej świątyni. W 2012 r. fundamenty dworu Kochanowskich. Odkrycia utworzono Centrum Regionalne przy Nekro- potwierdziły, że była to gotycka budowla, któ- polii Jana Kochanowskiego w Zwoleniu, które rą datowano na koniec XV i początek XVI w. mieści się w budynku dawnej plebanii. Zwoleńska dolina Rospudy

d lat 80. XX w. władze samorządowe po- Zwoleńką oraz odmula i oczyszcza zbiorniki Odejmują szereg działań zmierzających do wodne, by stworzyć chronionym gadom i in- rozwoju turystyki na terenie ziemi zwoleń- nym przedstawicielom fauny jak najlepsze skiej. Symbolem nieskażonej przyrody został warunki do rozwoju. Efekty tych działań są żółw błotny, który doczekał się swojego logo widoczne, populacja żółwia błotnego jest dru- na tabliczkach z nazwami ulic w Andrzejo- gą co do wielkości w kraju. wie-Borowcu. Dolina Zwoleńki ze względu na Brak dużych miast, nieskażona przyroda, unikatowe walory przyrodnicze stała się tere- duże kompleksy leśne, piękne rzeczki i stru- nem chronionym, a także miejscem znanym mienie są wizytówką powiatu zwoleńskie- i rozpoznawalnym. Nic dziwnego, że władze, go. Warto wybrać się na wycieczkę po ziemi przyrodnicy, a także sami mieszkańcy dbają, zwoleńskiej, by zachwycać się tutejszymi by ten unikatowy ekosystem nie uległ degra- krajobrazami oraz obejrzeć pamiątki zwią- dacji. W ramach zachowania lęgowisk żółwi zane z najsławniejszym polskim poetą rene- błotnych wycina się zbędną roślinność nad sansowym.

53 Ul. Żółwiowa w Borowcu

53

Powiat zwoleński 65 Dziedzictwo kulturowe regionu

Na tropach neandertalskich łowców

1983 r. podczas prac na terenie żwirowni w Warszawie oraz Muzeum Archeologicz- W na obrzeżach miasta pracownicy odkryli nego w Warszawie. W pracach pomagali też niezwykłą kość. Okazało się, że jest to ząb trzo- mieszkańcy Zwolenia i okolicznych miejsco- nowy mamuta. O niecodziennym artefakcie wości. Badacze odkryli największe i najstar- zostały powiadomione władze Muzeum im. Jac- sze stanowisko człowieka neandertalskiego ka Malczewskiego w Radomiu. Jeszcze w tym w tej części Europy, z okresu pomiędzy 80 tys. samym roku przeprowadzono prace wykopa- a 65 tys. lat temu. Na przebadanych stanowi- liskowe. Znalezisko to zapoczątkowało zakro- skach odnaleziono kości zwierzęce oraz narzę- jone na szeroką skalę badania archeologiczne, dzia krzemienne z epoki paleolitu. Tego typu prowadzone w latach 1984–1990 przez naukow- znaleziska, zawierające szczątki zwierzęce i na- ców z Instytutu Archeologii i Etnologii PAN rzędzia, są bardzo rzadkie na Niżu Europejskim.

54

54 Na zwoleńskim rynku znajdują się tablice prezentujące neandertalskich łowców znad Zwoleńki

66 Tradycja Mazowsza Skąd przybyli prehistoryczni łowcy, po- lujący nad Zwoleńką na konie, mamuty i nosorożce? Pierwsi przedstawiciele rodza- ju ludzkiego przybyli na nasz kontynent z Afryki ok. miliona lat temu, co potwierdzają wykopaliska z Ceprano we Włoszech i Atapu- erca w Hiszpanii. Należeli do gatunku Homo erectus, określanego w Afryce jako Homo ergaster. Zdaniem badaczy Homo erectus był wysoki, szczupły, a jego ciało było przy- stosowane do dużego wysiłku. Stosunek wagi mózgu do ciężaru ciała był u niego niewiele 55 mniejszy niż u współczesnych ludzi. Posłu- giwał się narzędziami z kamienia oraz pano- 55 Neandertalczycy polowali na dzikie konie wał nad ogniem. Dzięki swojej inteligencji potrafił przekształcać środowisko naturalne, w którym żył. Odkrycia w Monte Circeo we Włoszech W Europie archaicznego przedstawiciela ga- oraz w Le Moustier we Francji dowodzą, że tunku ludzkiego – człowieka neandertalskiego człowiek neandertalski zamieszkiwał jaski- – nazywano Homo neanderthalensis, od nie- nie. Wytwarzał narzędzia z obrobionego ka- zwykle ważnego znaleziska w dolinie Nean- mienia, które znaleziono właśnie w Le Mous- dertal. Szczątki były znajdowane na stanowi- tier. Naukowcy odkryli kamienne ostrza skach w Niemczech, Hiszpanii, Anglii, Belgii, włóczni, skrobaczki do oczyszczania skór Portugalii, Polsce, Francji oraz na Bałkanach. zwierzęcych. W ówczesnym surowym kli- Wszystko zaczęło się w 1857 r., gdy w dolinie macie, w którym dochodziło do cyklicznych Neandertal odkryto niekompletny szkielet okresowych zlodowaceń i ociepleń klimatu, osobnika o masywnej czaszce i niskim czo- flora i fauna Europy Środkowej odpowiada- le. Co ciekawe, już wcześniej natrafiano na ły prawdopodobnie warunkom trawiastego szczątki neandertalczyków, lecz błędnie in- stepu. Podstawą pożywienia prehistorycz- terpretowano znaleziska. Nawet osobnika nych mieszkańców tych terenów było mięso. znalezionego w dolinie Neandertal uważano Ówczesne warunki klimatyczne Europy nie początkowo za… Kozaka zabitego podczas sprzyjały zbieractwu. Neandertalscy łowcy wojen napoleońskich. Naukowcy zastanawia- polowali m.in. na mamuty, jelenie, woły, dzi- ją się, czy neandertalczyków można uznać za kie konie i nosorożce. osobny gatunek hominidów, czy tylko za jeden Uczeni zastanawiają się, czy neandertalczy- z podgatunków żyjących na terenie Europy. cy mogli posługiwać się mową artykułowaną. Spór pozostaje nierozstrzygnięty. W tej kwestii opinie są podzielone. Część ba- Człowiek neandertalski fascynuje badaczy, daczy uważa, że tę umiejętność posiadł do- którzy mimo wielu nowych odkryć nie są piero Homo sapiens, człowiek współczesny. w stanie rozwiązać wielu zagadek związanych Inni natomiast argumentują, że poziom życia z jego pochodzeniem, mimo iż jest on jednym ówczesnych ludzi wymagał systemu werbal- z najlepiej opisanych hominidów. Odkryto nej komunikacji. Być może przypuszczenia szczątki ponad 400 osobników. Neandertal- te pozwoli potwierdzić niezwykłe odkrycie czycy żyli w całej Europie (z wyjątkiem Skan- w jaskini Kebara w Izraelu. Znaleziono tam dynawii) oraz na Bliskim Wschodzie. Znalezi- zachowaną kość gnykową, której forma i usy- ska dokonane na początku obecnego stulecia tuowanie względem innych kości były prawie na Uralu oraz w górach Ałtaj mogą dowodzić, identyczne jak u człowieka współczesnego. że zakres występowania tego gatunku był jed- Może to wskazywać, że neandertalczyk umiał nak znacznie większy. posługiwać się artykułowanymi dźwiękami.

Powiat zwoleński 67 Co ciekawe, życie naszych praprzodków nie ziska z Muran we Francji oraz w Wallerhaim koncentrowało się tylko na zdobywaniu poży- w Niemczech dowodzą, że tamtejsi łowcy wienia i zapewnieniu schronienia przed suro- najbardziej lubili mięso bizonów. Natomiast wym klimatem. Znaleziska w jaskini Szani- myśliwi ze Zwolenia najwidoczniej przepa- dar w Kurdystanie (Irak), gdzie odkryto kości dali za koniną, bowiem 60% znalezionych tu osobnika ze złamanym w młodości prawym kości należało do tego właśnie gatunku. Na ramieniem, który jednak dożył dorosłego wie- podstawie odkrytych szczątków zwierzęcych ku, dowodzą, że neandertalczycy opiekowali naukowcom udało się odtworzyć neandertal- się członkami wspólnoty. Badania nad kulturą ski jadłospis sprzed kilkudziesięciu tysięcy lat. mustierską pokazują, że Homo neandertha- Ówcześni zwoleńscy myśliwi oprócz koni po- lensis posiadał bogatą kulturę duchową. Grób silali się mamutami, bizonami i nosorożcami z La Chapelle-aux-Saints jest uznawany za włochatymi. Bobry, łosie i sarny jadali, jak się najstarszy pochówek intencjalny człowieka. wydaje, okazjonalnie. Duża liczba kości koń- Szkielet odkryty w Szanidar, złożony prawdo- skich dowodzi, że myśliwi organizowali łowy podobnie na łożu z kwiatów, co zdają się po- wymagające współpracy. Tylko w ten sposób twierdzać pyłki kwiatowe, może stanowić do- mogli upolować większą liczbę zwierząt przy- wód świadomego ceremonialnego pochówku. chodzących do wodopoju. Dlaczego rzadziej Zwłoki składano w specjalnie wykopanych polowano na mamuty? Odpowiedź naukow- jamach w pozycji wyprostowanej bądź skur- ców wydaje się bardzo prosta. Prymitywna czonej. W neandertalskich grobach nie znale- broń, jaką posługiwali się łowcy, nie pozwalała ziono przedmiotów codziennego użytku. na łowy na stada potężnych mamutów. Wyda- Czy podobnie żyli neandertalscy łowcy je się bardziej prawdopodobne, że neandertal- nad Zwoleńką? Silna budowa szkieletu może czycy polowali na poszczególne osobniki, stare wskazywać, że odznaczali się dużą siłą fi- lub młode. zyczną. Mieli pochyłe czoła, wydatne wały Jak wyglądały ówczesne narzędzia? Więk- nadoczodołowe oraz cofniętą brodę i wysunię- szość z nich zrobiono z tzw. krzemienia czeko- tą szczękę. Byli dobrze przystosowani do życia ladowego, którego nazwa pochodzi od barwy. w ówczesnych warunkach klimatycznych. Surowiec ten występuje ok. 30 km od Zwole- Posługiwali się głównie narzędziami krze- nia, był więc łatwo dostępny dla ówczesnych miennymi. Ślady osadnicze dowodzą, że po- myśliwych. Były to głównie narzędzia służą- szczególne miejsca były cyklicznie zasiedlane ce do rozłupywania kości, cięcia mięsa, kości i wykorzystywane wielokrotnie. Stanowi- i drewna oraz skrobania skóry. Ponadto od- ska łowieckie w Zwoleniu wskazują, że tak naleziono ostrza, które mogły pełnić funkcję właśnie było w tym przypadku. Zachowane grotów włóczni. Upolowane zwierzęta myśli- szczątki zwierząt oraz pozostałości narzędzi wi ćwiartowali na miejscu. Jednak na kościach pozwalają wnioskować, że neandertalczycy zachowało się niewiele śladów oprawiania polowali nad Zwoleńką wiele razy. W trakcie zdobyczy. Część kości nosi ślady świadczące badań archeologicznych w Zwoleniu otwar- o wykorzystywaniu ich jako narzędzia. Tego to dziewięć wykopów, z których największy typu znaleziska z okresu środkowego paleoli- i najbogatszy w znaleziska miał ok. 350 m2. tu są bardzo rzadkie. I tak płaskie żebra mogły W części wykopów znaleziono kości zwierzę- być wykorzystywane do obróbki skóry, a kości ce oraz fragmenty narzędzi. Na podstawie ob- długie, rozszczepione na całej długości bądź liczeń ustalono, że neandertalczycy polowali wierzchołku, służyły jako ostrza. nad rzeką między 80 tys. a 65 tys. lat temu. Wielu aspektów życia człowieka neander- Ciekawostką może być fakt, że prehisto- talskiego naukowcom nie udało się wyjaśnić. ryczni myśliwi nie tylko polowali na poje- Dotyczy to m.in. zagadki wymarcia tego ga- dyncze osobniki, lecz także stosowali bardziej tunku. Przyjęto, że człowiek neandertalski wyrafinowane metody łowieckie, specjalizując wyginął pomiędzy 35 tys. a 25 tys. lat temu, się w polowaniu na wybrane gatunki. Znale- a jego miejsce zajął Homo sapiens. Na temat

68 Tradycja Mazowsza tajemniczego zniknięcia człowieka z Nean- w ówczesnych warunkach naturalnych w Eu- dertalu powstało wiele mniej lub bardziej ropie zabrakło pokarmu dla dwóch gatunków fantastycznych hipotez. Według jednej z nich ludzkich. za ten stan rzeczy mieli odpowiadać przedsta- Choć neandertalczycy wyginęli kilkadzie- wiciele Homo sapiens, którzy wyeliminowali siąt lat temu, mieszkańcy miasta są dumni swoich pobratymców. Inni uważają, że kobiety ze swego prehistorycznego dziedzictwa. Na neandertalskie mogły porzucać swoje rodziny barwnych tablicach znajdujących się na placu i przyłączać się do ładniejszych jakoby przed- Kochanowskiego przedstawiono dzieje Homo stawicieli człowieka współczesnego. Wydaje neanderthalensis i historię badań archeolo- się wielce prawdopodobne, że oba gatunki gicznych w Zwoleniu. Po obejrzeniu tej nie- ludzkie przez długi czas występowały na tych zwykłej wystawy warto udać się do Muzeum samych terenach. I może właśnie to przesą- Regionalnego, gdzie znajduje się część ekspo- dziło o wyginięciu neandertalczyków. Część natów odkopanych przez badaczy. Na wysta- uczonych uważa, że w następstwie migracji wie można obejrzeć m.in. narzędzia z krze- z Afryki do Europy człowieka współczesnego mienia, których używali najstarsi zwoleńscy neandertalscy łowcy musieli zginąć, bowiem myśliwi. Ziemia Kochanowskich

dziejach Zwolenia, Czarnolasu, Sycyny, stwo z Anną z Białaczowskich, panną z dużym W Gródka i innych miejscowości położo- posagiem, pozwoliło Piotrowi na powiększe- nych na terenie powiatu na trwałe zapisał się nie majątku. W 1525 r. nabył od Macieja Ka- ród Kochanowskich. Wywodząca się z Kocha- nimira pozostałą część Sycyny i tam przeniósł nowa w Radomskiem uboga drobna szlachta swoją siedzibę z Czarnolasu. Piotr Kocha- do największego znaczenia i godności doszła nowski za pieniądze uzyskane z posagu, bądź w XVI i XVII w., skupiając z czasem w swych pożyczane krewnym, stale powiększał swoje rękach wiele wsi, m.in: Barycz, Czarnolas, dobra. Zdobył w ten sposób znaczny majątek Gródek, Jasieniec, Policznę, Sycynę, Tczów. Jak i pod koniec życia stał się zamożnym właści- słusznie zauważył historyk Władysław Bara cielem ziemskim. Oprócz połowy Czarnolasu Kapciak do XVII w. prawie cała ziemia zwo- należało do niego co najmniej siedem wsi lub leńska należała do Kochanowskich, których ich części. Ze związku z Anną doczekał się ślady obecność na tych terenach są widoczne siedmiu synów i czterech córek. niemal w każdej miejscowości powiatu. Po śmierci Piotra wychowaniem dzieci Jan (?–1507), dziadek poety, późniejszy sę- i zarządzaniem majątkiem zajęła się Anna dzia grodzki radomski, po raz pierwszy został Kochanowska (z domu Białaczowska) (ok. nazwany w aktach sądowych Kochanowskim. 1507–1577). Wywodziła się z wpływowego Dzięki korzystnemu ożenkowi z Barbarą rodu Odrowążów. Była kobietą wykształconą Ślizówną stał się właścicielem m.in. Czarno- i słynęła z wysokiej kultury osobistej. Przyszło lasu i Policzny. Niestety Jan został napadnięty się jej borykać z licznymi problemami mająt- przez Stanisława Rudzkiego i zginął w walce. kowymi. Specjaliści obliczyli, że w ciągu dzie- Osierocił sześć synów i pięć córek. więciu lat Anna Kochanowska była w sądzie Twórcą potęgi rodu był jego syn Piotr Ko- aż ok. 80 razy. Spory dotyczyły głównie kwe- chanowski (1485–1547), ojciec poety. W wy- stii granicy dóbr, niezapłaconych zobowiązań, niku podziału majątku rodzinnego otrzymał wyrządzonych szkód itp. Podobnie jak mąż na własność połowę Czarnolasu. Podobnie była kobietą utalentowaną i zaradną, bowiem jak jego ojciec, Piotr powiększał majątek dzię- swoim dzieciom zostawiła duży i dobrze za- ki korzystnym związkom małżeńskim. Jego rządzany majątek. Razem z mężem spoczęła pierwsza żona Zofia z Gutowskich wniosła w zwoleńskim kościele. Najbardziej znanym mu w posagu część Sycyny. Kolejne małżeń- dzieckiem Anny i Piotra był Jan Kochanowski,

Powiat zwoleński 69 56

56 Drzewo Genealogiczne Rodu Kochanowskich w Centrum Regionalnym przy Nekropolii Jana Kochanowskiego w Zwoleniu

jednak jego rodzeństwo również wywarło zna- Urodzony w Sycynie, w młodości być może czący wpływ na rozwój regionu. uczęszczał do szkoły klasztornej w niedale- W wychowaniu rodzeństwa pomagał mat- kim Sieciechowie. Nawet podczas studiów, ce najstarszy syn Piotra i Anny Kasper z Po- zagranicznych podróży i pobytu na dworach liczny (1526–1576). Nie wiadomo, jakie miał (monarszym i możnych) nigdy nie zapomniał wykształcenie, jego nazwisko nie figuruje na o swoich zwoleńskich korzeniach. Zmęczony liście studentów żadnego z uniwersytetów. trudami dworskiego życia osiadł w Czarnole- Zgodnie z rodzinną tradycją pożyczał pienią- sie, a piękno wiejskiego życia sławił w swych dze pod zastaw dóbr i skupował nowe majątki. utworach. Zaczął podpisywać się jako Jan W 1556 r. ożenił się z Katarzyną, córką Miko- z Czarnolasu, dla odróżnienia od innych łaja Dzika. Żona wniosła mu w wianie wieś krewnych o takim samym imieniu. Tu też Taczów. W wyniku podziału dóbr rodowych stworzył najlepsze swoje dzieła. Po śmierci otrzymał część Czarnolasu, Policzny oraz Sy- doczesne szczątki wielkiego poety były kilka- cyny. Kasper był osobą majętną i poważaną krotnie przenoszone, by ostatecznie spocząć w okolicy. Bogacił się nie tylko poprzez udzie- w podziemiach zwoleńskiego kościoła. lanie pożyczek na procent, lecz także dzięki Ogromne zasługi w pielęgnowaniu pamięci spławianiu zboża i tzw. towarów leśnych do o wielkim poecie odegrał jego bratanek Adam, Gdańska. sędzia ziemski lubelski. To właśnie dzięki jego Sam poeta, jak już wspomnieliśmy, przez staraniom w kościele pw. Podwyższenia Krzy- całe życie był związany z ziemią zwoleńską. ża Świętego wybudowano kaplicę św. Francisz-

70 Tradycja Mazowsza ka, zwaną kaplicą Kochanowskich. Ośmio- w metryce uniwersyteckiej. Pan na Baryczy boczna kopuła kaplicy pokryta jest freskami, był przyjacielem i zaufanym Jana Zamoyskie- na ścianie znajduje się epitafium Jana Kocha- go. To właśnie za namową swego protektora nowskiego, wykonane ok. 1615 r. Po prawej Andrzej Kochanowski rozpoczął tłumaczenie stronie tablicy z wizerunkiem poety znajduje Eneidy Wergiliusza. Dzieło cieszyło się popu- się epitafium jego rodziców: Piotra i Anny. larnością, w XVII w. przekład Kochanowskie- W kaplicy jest też tablica nagrobna fundatora. go wydrukowano dwa razy. Przez współczes- Po śmierci Doroty z Podlodowskich, żony nych był chwalony jako poeta boski. Barycz Jana Kochanowskiego (ok. 1550–ok. 1600), pozostała w rękach Kochanowskich do XVII w. czarnoleskie dobra odziedziczyły córki poety: Drugi syn Andrzeja Jan Kochanowski prze- Ewa, Poliksena, Krystyna i Elżbieta. Podzielo- bywał na dworze Jana Zamoyskiego, a później ny majątek zjednoczył mąż Polikseny Łukasz był dworzaninem królewskim, chorążym ko- Lędzki. Ostatnim właścicielem Czarnolasu ronnym oraz starostą kozienickim. Piąty syn z rodu Lędzkich był prawnuk Łukasza – Ste- Andrzeja Mikołaj Kochanowski przedkła- fan, który w 1680 r. sprzedał majątek. dał szablę nad pióro. Brał udział w bitwie pod Mikołaj Kochanowski z Sycyny (1535– Cecorą (1620), a rok później bronił Chocimia 1582) był sługą Marsa i muz, bowiem zajmo- przed armią turecką. To właśnie na pamiąt- wał się wojaczką (był rotmistrzem) oraz poezją kę wiktorii chocimskiej (a być może również (tłumaczył Moralia Plutarcha). W młodości jako podziękowanie za uwolnienie Mikołaja studiował w Królewcu i Lipsku. Osiadł w Sycy- z nieprzyjacielskiej niewoli) w Sycynie wybu- nie. W dorobku artystycznym Mikołaja uczeni dowano kapliczkę z czerwonego piaskowca. szczególnie wysoko oceniają Rotuły do synów W przerwach między wyprawami wojennymi moich, stanowiące rodzaj testamentu moral- Mikołaj również poświęcał się poezji. Jego nego skierowanego do potomków. Jego syn Piotr Kochanowski (1566–1620) odziedziczył talent po ojcu i stryju Janie. Stu- diował w Królewcu i Padwie, podróżował po Włoszech i dobrze poznał włoską kulturę. Był sekretarzem królewskim i dyplomatą, za- rządcą dóbr starosty lubelskiego Jana Firleja. Przełożył na język polski arcydzieła literatury włoskiej: Orlanda Szalonego Ariosta i Jerozo- limę wyzwoloną Tassa. Są to eposy rycerskie, a drugie z wymienionych dzieł jest najdłuż- szym tego typu utworem w literaturze euro- pejskiej. Zdaniem badaczy przekład Piotra wy- przedzał bogactwem artystycznym o setki lat staropolską poezję. Adam Mickiewicz pisał, iż obcokrajowcy stwierdzają większą sprawność przekładu niż oryginału. Piotr Kochanowski osiadł w Krakowie i został pochowany w ko- ściele Franciszkanów, gdzie zachował się jego nagrobek. Biegłością w układaniu wierszy mógł się również poszczycić młodszy brat wielkiego 57 Jana Andrzej Kochanowski (1542–1596), który po podziale majątku po ojcu osiadł 57 Popiersie Jana Kochanowskiego. w Baryczy. Podobnie jak bracia studiował na Centrum Regionalne przy Nekropolii Jana uniwersytecie w Królewcu, co potwierdza wpis Kochanowskiego w Zwoleniu

Powiat zwoleński 71 poetycki dorobek nie jest znany, jednak wia- Związki Kochanowskich z ziemią zwoleńską domo, że: Bawił się lutnią. Korwinom zacnym były bardzo silne. Członkowie rodu starali się swym nie nową. zaznaczyć swoją obecność na tych terenach, Sycyna stanowiła własność Kochanowskich fundując kościoły i kaplice oraz podkreślając do 1698 r., kiedy to zadłużony majątek prze- zasługi wybitnych krewnych. Kochanowskich szedł w ręce Macieja Lajszewskiego. cechowała silna więź rodzinna i duma z przy- W 1595 r. Andrzej Kochanowski z Gródka, należności do tak znamienitego rodu. stryjeczny brat Jana, ufundował jednonawowy Dziś powiat zwoleński można śmiało na- kościół. We wnętrzu świątyni znajduje się bez- zwać ziemią Kochanowskich, nie tylko ze cenne drewniane epitafium fundatora świąty- względu na liczne ślady działalności rodu. ni, przedstawiające śpiącego rycerza w zbroi. Pamięć o Kochanowskich i duma z faktu, iż Napis pod wizerunkiem głosi: właśnie stąd rodzina ta się wywodzi, to dla Słynnemu z urodzenia i cnót własnych współczesnych mieszkańców regionu bardzo panu Andrzejowi Kochanowskiemu, dziedzi- ważny czynnik tożsamości. Najsławniejszy cowi Gródka, człowiekowi odznaczającemu polski poeta renesansu doczekał się muzeum się w życiu wielkimi darami Bożymi jako to w rodzinnym Czarnolesie, a w Centrum Re- mądrością, pilnością, umiarkowaniem, po- gionalnym przy Nekropolii Jana Kochanow- bożnością względem Pana Boga, łaskawością skiego w Zwoleniu znajdują się liczne pamiąt- względem przyjaciół, niezmierną szczodrobli- ki związane z nim i jego bliskimi. Imieniem wością względem ubogich, który gdy z wiel- Jana Kochanowskiego nazwano rynek w Zwo- kim smutkiem i boleścią swych krewnych i lu- leniu, Miejsko-Gminną Bibliotekę Publiczną dzi zacnych, mając lat 54 życie swe zakończył i Liceum Ogólnokształcące. Odbywają się tu dnia 24 marca 1596 r. w tym kościele, który cykliczne imprezy związane z życiem i twór- imieniu i chwale Boga wystawił, według ob- czością Jana z Czarnolasu: Dni Sycyny, Imie- rządku Kościoła katolickiego, którego zasady niny Pana Jana, Ogólnopolski Konkurs Lite- w życiu zawsze wyznawał, został pochowany. racki „O dzban czarnoleskiego miodu”. W sto- Obecny pomnik, jako dowód miłości, wzniósł licy powiatu odbywają się zjazdy przedstawi- mu pan Andrzej Kochanowski, bratanek, syn cieli tej znanej i jakże zasłużonej dla polskiej Jana, Podstarości Stężycki kultury i historii rodziny.

58 Krypta Jana Kochanow- skiego w kościele pw. Pod- wyższenia Krzyża Świętego w Zwoleniu

58

72 Tradycja Mazowsza Zwoleński Wit Stwosz

59

59 Rozeta wykonana przez Wincentego Flaka. Centrum Regionalne przy Nekropolii Jana Kochanowskiego w Zwoleniu

ył wybitnym rzeźbiarzem samoukiem, w tajemnicy przed najbliższymi. Dopiero po Bktórego prace podziwiali m.in.: cesarz śmierci ojca (1905) Wincenty mógł ujawnić Franciszek Józef Habsburg, prezydent Ignacy swój talent. Jego pierwszym dojrzałym dzie- Mościcki, generał Edward Rydz „Śmigły” oraz łem był drewniany krzyż wzniesiony na grobie Józef Piłsudski. Choć jego dzieła zachwycały Antoniego. Niestety ten niezwykły zabytek nie najbardziej wpływowych ludzi tamtych cza- przetrwał do naszych czasów. sów, o losach artysty wiemy niewiele. Po woj- Początkowo artysta wykonywał niewielkie nie został skazany na zapomnienie przez ko- rzeźby na zamówienie znajomych oraz księży munistyczne władze, które nie mogły znieść, z okolicznych wsi. Młodego artystę fascyno- iż częstym motywem prac artysty był orzeł wały tematyka religijna oraz misterne, dekora- w koronie. Symbolika ta nie pasowała do no- cyjne elementy roślinne. Szybko zdobył uzna- wej socjalistycznej rzeczywistości. nie, a swoje dzieła pokazywał w Kozienicach Wincenty Flak (1870–1943) urodził się i Radomiu. W 1913 r. Wincenty Flak rozpoczął w Nowej Wsi. Od młodości lubił grę na skrzyp- pracę nad kompozycją przedstawiającą Jezusa cach i rzeźbienie w drewnie, jednak jego ojciec Ukrzyżowanego pośród kwiatów i zdobień ro- Antoni uważał pasję syna za fanaberię, dlatego ślinnych. Całość miała przypominać średnio- młody artysta musiał wykonywać swe prace wieczny tryptyk – zamykaną szafę. Centralną

Powiat zwoleński 73 częścią tej niezwykłej rzeźby miała być postać Muzeum Nadwiślańskiego w Oddziale Za- Chrystusa. Artysta zamierzał podarować dzie- mek w Janowcu znajduje się pięknie rzeźbiony ło papieżowi Piusowi X, zostało ono jednak tzw. krzyż z Leokadiowa, zrobiony w 1918 r. na zniszczone przez Rosjan po wybuchu I woj- zamówienie Teofila i Heleny Kawków z Leo- ny światowej, ocalały tylko drobne elementy. kadiowa. Rzeźba ma 414 cm wysokości Według szacunkowych danych dzieło mogło i 130 cm szerokości. Na krzyżu znajduje się imię być warte nawet 14 tys. rubli, co na owe czasy Feliksa, najstarszego syna Wincentego. Podobno było sumą zawrotną. Sława rzeźbiarza z pod- młodzieniec chciał, by jego imię znalazło się na zwoleńskiej wsi dotarła do dworu cesarskiego rzeźbie, więc ojciec spełnił jego prośbę. w Wiedniu, skąd przyszło zamówienie na nie- Wincenty Flak tworzył niezmordowanie, zwykłe dzieło. Wincenty Flak podarował cesa- a jego prace zdobywały nagrody i wyróżnienia rzowi Franciszkowi Józefowi I misternie wy- na wystawach w Pionkach, Kozienicach i Dęb- konany tron i dużą koronę z portretami pary linie. W 1926 r. podczas wystawy w Dęblinie cesarskiej. Ta wspaniała rzeźba przeznaczona rzeźbiarz zaprezentował dwie prace: Polska była dla następcy tronu Karola I Habsburga pod zaborami i Zmartwychwstanie Polski. i jego małżonki Zyty Burbon-Parmeńskiej. Prezydent Ignacy Mościcki był pod wrażeniem W nagrodę artysta został obdarowany złotym talentu artysty, rzeźby Wincentego Flaka wy- zegarkiem z brylantami, a jego żona otrzyma- cenił na 100 tys. zł. Aby zrozumieć, jak ogrom- ła piękną broszę. Zgodnie z przekazem rodzin- na to była kwota, wystarczy powiedzieć, że nym Wincenty Flak miał otrzymać propozycję w owym czasie zarobki prezydenta RP wyno- pracy na cesarskim dworze. Odmówił jednak siły ok. 5 tys. złotych, a w 1929 r. robotnik za- władcy europejskiego mocarstwa, argumen- rabiał ok. 1 zł na godzinę. Flakowi zapropono- tując, że tworzyć potrafi tylko w rodzinnym wano, by przeniósł się na stałe do Belwederu, domu. jednak on zdecydowanie odmówił. Po odzyskaniu przez Polskę niepodległości W latach 1927–1928 powstała druga stacja zwoleński Wit Stwosz przystąpił do tworzenia Drogi Krzyżowej dla kościoła w Policznie. Jest nowego dzieła, zatytułowanego Zmartwych- to jedyna polichromowana praca artysty. wstanie Polski (lub Polska Zmartwychwsta- W 1930 r. z okazji obchodów 400-lecia uro- ła). Ogromna kompozycja miała przedstawiać dzin Jana Kochanowskiego rzeźbiarz osobi- personifikację Polski. Dzieło zostało zrabowa- ście podarował prezydentowi Stanisławowi ne przez hitlerowców podczas ostatniej wojny. Mościckiemu tryptyk. Centralnym punktem Ocalały tylko jego fragmenty. kompozycji był orzeł. W 1935 r. Józef Piłsud- W tym samym roku artysta podarował Jó- ski został obdarowany ołtarzem polowym. Po- zefowi Piłsudskiemu, wskrzesicielowi Polski, wstały wówczas także ołtarz polowy dla Prezy- misternie rzeźbioną ramę, w której znajdo- dium Rady Ministrów i kwiaty dla marszałka wało się zdjęcie obdarowanego. O niezwykłej Edwarda Rydza „Śmigłego”. Wydarzenia te zo- fotografii w Belwederze donosiło pismo „Strze- stały opisane na łamach czasopisma „Orli lot” lec” z 1934 r.: z 1939 r.: Na jednej ze ścian duża fotografia Brygadie- […] Prezydium Rady Ministrów (1935), ra Piłsudskiego w ramach z surowego drew- Panu Marszałkowi Śmigłemu Rydzowi ofia- na. W ramach? – Nie, w koronce przedziwnej rowuje na Imieniny śliczne kwiaty, misternie z drewnianych płatków kwiatowych, smu- z drzewa lipowego wyrzeźbione. Że upomi- kłych lilij, baź wodnych, drżących zda się nek ten spodobał się Dostojnemu Solenizan- bezustannie na swych kruchych łodyżkach. towi, świadczy o tym odręczne pismo Pana Praca nieomal Syzyfowa… Marszałka, którym dziś słusznie chwali się Oprócz rzeźb tworzonych dla kościołów, or- ofiarodawca – Wincenty Flak. ganizacji oraz władców i czołowych polityków W 1938 r. przebywający w Polsce król Ru- europejskich Wincenty Flak wykonywał prace munii Karol został obdarowany pięknie rzeź- dla osób prywatnych. Od 2007 r. w zbiorach bioną szkatułą.

74 Tradycja Mazowsza 60

60 Ołtarz polowy wykonany przez Wincentego Flaka. Kościół pw. Podwyższenia Krzyża Świętego w Zwoleniu

Powiat zwoleński 75 Nawet wojna i okupacja nie spowodowa- lowy z 1935 r. po wybuchu II wojny światowej ły zmiany trybu życia artysty. Nadal oddawał został wywieziony i trafił do Muzeum Narodo- się swojej pasji. Jego praca stanowiła idealną wego Polskiego w Rapperswilu w Szwajcarii. „przykrywkę” dla działalności konspiracyjnej. W 1953 r. rzeźba powróciła do kraju. Obecnie W jego domu spotykali się przedstawiciele ru- znajduje się w zbiorach Muzeum w Łowiczu. chu oporu. Za wiedzą i zgodą władz Polskiego Kompozycja z godłem państwa i podobizną Jó- Państwa Podziemnego Wincenty Flak obdaro- zefa Piłsudskiego została wykonana w 1937 r. wywał niemieckich dostojników swoimi rzeź- dla Muzeum Towarzystwa Krajoznawczego bami, by pomóc okolicznym mieszkańcom. w Radomiu. Długie lata przeleżała w maga- W styczniu 1943 r. podczas łapanki w Rado- zynach Muzeum im. Jacka Malczewskiego miu uwięzieni zostali dwaj synowie Wincen- w Radomiu, ponieważ władze nie chcia- tego: Józef i Władysław. Artysta wziął ze sobą ły pokazywać pracy z wizerunkiem Józefa pięknie rzeźbioną szkatułę i udał się na spo- Piłsudskiego i orłem w koronie. W 2015 r. tkanie z generalnym gubernatorem Hansem rzeźba została przekazana do zwoleńskiego Frankiem, aby prosić o zwolnienie synów. kościoła. Barbara Jakubiec nazwała ją perłą Wszechwładnemu niemieckiemu dostojni- w kolekcji. kowi, nazywanemu często „królem Polski”, Bardzo ciekawą historię ma rzeźba przed- musiał spodobać się prezent zwoleńskiego stawiająca polskie godło, która znajduje się rzeźbiarza, bowiem synowie Wincentego zo- obecnie w Liceum Ogólnokształcącym im. stali zwolnieni. Niestety, wydarzenia te moc- Jana Kochanowskiego w Zwoleniu. Hitlerow- no nadszarpnęły zdrowie artysty, który zmarł cy odstrzelili orłowi nogi. Orzeł w koronie nie w czerwcu 1943 r. podobał się komunistycznej władzy, dlatego Po wojnie komunistyczne władze celowo rzeźba została porzucona na strychu i skazana starały się zatrzeć pamięć o artyście. Głów- na zapomnienie. Na szczęście wyjątkowym nym „grzechem” Flaka była patriotyczna te- zabytkiem zainteresował się nauczyciel hi- matyka jego dzieł, z bardzo często powtarzają- storii i kazał przenieść dzieło do szkoły, gdzie cym się motywem – orłem w koronie. O tym, pozostaje do dziś. Dzieje zwoleńskiego godła że posiadanie dzieł artysty w komunistycznej można uznać za symboliczne odzwierciedle- rzeczywistości stanowiło realne zagrożenie, nie losów naszej ojczyzny, tragicznie doświad- przekonał się Stanisław Wieczorek z Melano- czonej przez dwa totalitaryzmy: hitlerowski wa. W 1939 r. zamówił u Flaka rzeźbę przed- i sowiecki. stawiającą orła w koronie, ozdobioną napisem W 2010 r. na zamku w Janowcu odbyła się Ku Chwale Ojczyzny. Stanisław Wieczorek wystawa prac twórcy z okazji 140. rocznicy został zatrzymany ze swą własnością. Powró- urodzin. Zaprezentowano m.in. jego rzeźby cił do domu, jednak nie odzyskał już rzeźby. oraz zdjęcia dzieł już nieistniejących. Cieka- Dzieła Wincentego Flaka uległy rozprosze- wostką jest fakt, że w zbiorach janowieckiego niu. Zbieraniem informacji o dziadku i jego muzeum znajduje się tzw. krzyż z Leokadio- pracach zajęła się jego wnuczka – Barbara Ja- wa, zrobiony dla młodego małżeństwa jako kubiec. Jak sama z uśmiechem przyznaje, sta- wotum dziękczynne. Pięknie rzeźbiony krzyż ła się kustoszem jego prac. Dzięki wysiłkowi znajdował się w zbiorach muzeum od dawna, pani Barbary udało się zebrać przekazy o Win- ale został wysłany do renowacji do Muzeum centym Flaku i dotrzeć do wielu jego dzieł. Po- Wsi Lubelskiej. Tam jednak przeleżał wiele lat stać dziadka fascynowała ją od dziecka. Dzięki i dopiero niedawno powrócił do Janowca. rozmowom z rodziną i sąsiadami, którzy opo- Dzięki wysiłkowi Barbary Jakubiec możemy wiadali jej o dziadku, udało się jej odtworzyć na nowo poznać życie i twórczość Wincentego jego życiorys i dotrzeć do prac znajdujących się Flaka – genialnego rzeźbiarza, zwoleńskiego w różnych muzeach. Wspomniany ołtarz po- Wita Stwosza.

76 Tradycja Mazowsza Architektura drewniana

61

61 Zachowana drewniana zagroda w Wólce Polickiej

ardzo ważnym elementem folkloru jest niem zabytków architektury drewnianej w re- Barchitektura wiejska. Podstawowym ma- gionie radomskim – wynika, że obecnie na te- teriałem budowlanym na wsi aż do XX w. renie powiatu zwoleńskiego przeważają drew- było drewno, co jest zupełnie zrozumiałe, jeś- niane zagrody wielobudynkowe, składające li wziąć pod uwagę dostępność tego surow- się z chałupy, stodoły, stajni, chlewa, piwnicy ca na obszarach puszczańskich. Do naszych i szopy. Zabudowania były wznoszone według czasów zachowały się wspaniałe przykłady schematu: chałupę stawiano przy drodze, na- architektury drewnianej w okolicach Tczowa, tomiast stodoła znajdowała się w głębi gospo- we wsiach i Brzezinki Nowe, darstwa. Do 1914 r. budowano chałupy jedno- w pobliżu Policzny oraz we wsi Wólka Polic- traktowe, później upowszechniły się budowle ka. Dla miłośników architektury drewnianej dwutraktowe. Naukowcy wyróżniają dwa typy podróż po wsiach powiatu będzie niezwykłym chałup ze względu na umieszczenie drzwi: przeżyciem. Turysta może odnieść wrażenie, szerokofrontowe i wąskofrontowe. W powie- że przeniósł się w czasie, mimo woli przypo- cie zwoleńskim w niektórych wsiach jeszcze mną się opisy wsi z powieści Władysława Rey- w latach 70. XX w. można było zobaczyć cha- monta Chłopi. Z badań Stefana Rosińskiego łupy wąskofrontowe, czyli takie, w których – naukowca zajmującego się dokumentowa- wejście do budynku znajduje się w ścianie

Powiat zwoleński 77 szczytowej. Zdaniem naukowców taka forma budowli była pierwotna, najstarsza. Obecnie przeważają chałupy szerokofrontowe, czyli ta- kie, które posiadają wejście w ścianie dłuższej. Czasami chałupy szerokofrontowe są asyme- tryczne, czyli wejście do budynku umieszczo- ne jest przy końcu ściany. Wiele chat i zabudowań gospodarskich było- by cennymi zabytkami w skansenach. Często zamieszkane budynki są przekształcane, po- mieszczenia są dostosowywane do aktualnych potrzeb. Niekiedy można zobaczyć drewniane 62 chałupy pokryte z zewnątrz papą lub otynko- wane. To jedna z ostatnich okazji, by ujrzeć unikatowe drewniane zabudowania. 62 Ozdobne okiennice Stroje ludowe, zwyczaje i obrzędy

skar Kolberg, wybitny etnograf, folklory- częły zanikać. Wypierały je stroje modniejsze, Osta, badacz muzyki i zwyczajów ludowych, szyte z tańszych, łatwo dostępnych materia- w swym monumentalnym dziele Lud. Jego łów fabrycznych. zwyczaje, sposób życia, mowa, podania, przy- Maria Rutkowska, córki Janina Czaplińskiej słowia, obrzędy, gusła, zabawy, pieśni, muzy- z Sycyny, przedstawiła dokładny opis stroju lu- ka i tańce opisał stroje ludowe mieszkańców dowego z okolic wsi Bartodzieje: wsi dawnego województwa sandomierskiego Lud był na ogół rosły, dorodny. Ubierano z podziałem na regiony. Przedstawił m.in. stro- się we własne samodziały wełniane, zawsze je ludowe z pobliskiej Jedlni i wsi w pobliżu Ko- granatowe w białe paski na spodnie i kamize- zienic. Nie wspomniał jednak o stroju zwoleń- le dla chłopów, dla kobiet zapaski i spódnice skim, bowiem takiego nie było. Jednak chłopi starannie w drobne fałdy zaprasowane. Ubiór z okolicznych wsi jeszcze w XIX w., a nawet ten charakteryzujący okolicę był jednostajny XX w. używali tradycyjnych ubiorów. Opis stro- w kolorze, nie nęcił oczu barwnością; czer- ju ludowego z Czarnolasu możemy znaleźć na wone wstążeczki u koszuli i czapek chłopów kartach monografii w opracowaniu Stanisława były jedynym barwniejszym punktem. W le- Alfreda Traczyka Kochanowscy i Czarnolas. cie kobiety nosiły lniane płachty wykończone Przewodnik historyczno-krajoznawczy: frędzlą. Dziewczęta czesały się w warkocze W XIX w. w Czarnolesie powszechnie no- okręcane około głowy z dużą grzywką nad szono jeszcze tradycyjne stroje. Niewiasty czołem, głowa musiała być wysmarowana chodziły w spódnicach, fartuchach, narzu- skórką od słoniny, aby włosy błyszczały i le- tach (burkach) wełnianych (tkanych w pasy, żały gładko. Chłopi nosili sukmany z szarego po większej części ciemno-niebieskie z bia- sukna z czarnym szamerunkiem i guzikami łymi), gorsetach i chustkach noszonych na w dwa rzędy; duże czapki maciejówki z czer- kształt zawoju. Mężczyźni zakładali długie woną tasiemką z boku, taką samą tasiemką sukmany koloru burego, ze stojącymi kołnie- wiązali kołnierzyk u koszuli pod szyją. Do rzami i niebieskimi obszyciami, a na głowach ostatniej wojny starsi chłopi szanowali strój nosili przeważnie słomiane kapelusze i czap- regionalny, młodsi nosili już tandetę miejską. ki barankowe (w zależności od pory roku). Stroje i obyczaje ludowe udało się ocalić od W ostatniej ćwierci XIX w. stroje ludowe po- zapomnienia dzięki takim osobom jak pani

78 Tradycja Mazowsza 63 64

63 Oryginalny element stroju ludowego z terenu powiatu zwoleńskiego 64 Joanna Tęcza – animatorka kultury ze Zwolenia w stroju ludowym

Joanna Tęcza, która jest niekwestionowanym wspomnieć, że konkurencję mają dużą, bo- autorytetem w tej dziedzinie. Od lat prowadzi wiem w Gozdzie, Kazanowie, Iłży, Łaguszo- zespół Gotardowie, Chór Seniora oraz Dzie- wie i Strykowicach Górnych także są zespoły cięcą Grupę Folklorystyczno-Rytmiczną. Za- folklorystyczne. Przedstawiają obyczaje i ob- częła śpiewać już jako kilkuletnia dziewczyn- rzędy, jakie kiedyś celebrowano w okolicznych ka i tak zostało jej do dzisiaj. Jest wielokrotną wsiach. zwyciężczynią festiwali folklorystycznych, Pani Tęcza wyjaśniła nam, że nie było od- razem ze swoimi podopiecznymi uświetnia rębnego stroju zwoleńskiego, bowiem miesz- obchody świąt. Zespół Folklorystyczny Go- kali tu „miastowi”, którym obce były wiejskie tardowie ze Zwolenia zadebiutował 25 maja ubiory. Stroje, w których występują członko- 1975 r. podczas telewizyjnego turnieju „Bank wie zespołu Gotardowie, są oryginalne i po- Miast”. Nazwę utworzono od Gotardowej chodzą ze wsi Bartodzieje w pobliżu Tczowa. Woli – wsi, na której gruntach lokowano Powstały jeszcze przed II wojną światową i są Zwoleń. Artyści z marszu zdobyli uznanie, unikalnym zabytkiem. bowiem pierwsza próba odbyła się zaledwie Warto przyjechać do Zwolenia i okolicznych niecałe dwa miesiące wcześniej. Zespół liczył wsi w czasie festiwalu lub podczas święta, by 16 osób, którym przygrywała 5-osobowa ka- zobaczyć członków zespołów ludowych ubra- pela. Kierowniczką została Teresa Rusinow- nych w barwne stroje, przestawiających dawne ska. Był to udany debiut, a dwa lata później zwyczaje i obrzędy. To wspaniała lekcja historii. zespół zdobył III nagrodę w Wojewódzkim W XIX i w XX w. mieszkańcy wsi bardzo Przeglądzie Folkloru w Przysusze. Kolejne wy- dużą wagę przykładali do pielęgnowania obrzę- stępy przyniosły nowe nagrody i wyróżnienia, dów, obyczajów, gwary oraz strojów. Przemia- w 1979 r. podczas III Wojewódzkiego Przeglą- ny społeczne, jakie zaszły po II wojnie świato- du Folkloru i Sztuki Ludowej w Przysusze, na- wej, sprawiły, że z czasem dziedziny te uzna- grodę zdobył zespół, kapela ludowa oraz solist- no za symbol zacofania i powód do wstydu, ka – Joanna Tęcza. Gotardowie nieprzerwanie a w zamian lansowano nowe wzorce zacho- przyciągają uwagę widzów swoimi tańcami wań i ubiorów. Dzięki takim osobom jak panie i muzyką podczas festiwali folklorystycznych Joanna Tęcza i Wanda Krawiec wspaniały folk- oraz imprez okolicznościowych. A trzeba lor ziemi zwoleńskiej nie uległ zapomnieniu.

Powiat zwoleński 79 W kulturze ludowej istnieje wiele zwycza- wszystkich jajek zebranych podczas chodze- jów związanych z obchodami świąt kościel- nia z gaikiem wylęgną się kurczęta. nych, z praca polowymi czy określonymi sy- Pani Wanda Krawiec jest autorką książki Stoi tuacjami w życiu człowieka. Zgodnie z miej- oset koło drogi. Obrzędy i obyczaje ludowe scową tradycją zwoleńskie dziewczęta szły w w Strykowicach Górnych, w której przedsta- Wielki Piątek jeszcze przed wschodem słońca wia wiele zwyczajów związanych z obchodami obmyć się w strumyku Piątkowy Stok. Wie- świąt kościelnych i rodzinnych oraz określo- rzono, że dzięki kąpieli w ten wyjątkowy dzień nymi pracami i zajęciami gospodarskimi. będą miały piękną cerę. Wodę ze strumyka Podczas wesela w Strykowicach druhny przynoszono do domu, gdyż uznawano, że ma i drużbowie śpiewali młodym taką pieśń: ona właściwości lecznicze. Joanna Tęcza pa- Wesele wesele, ale nie kozdemu. mięta, że gdy była dzieckiem, goście, którzy Oj, i tylko pannie młody i panu młodemu. odwiedzali jej dom rodzinny, tłoczyli się, by Zenis się Jasiniu z tum ładnum Marysium, napić się święconej wody. Ale majątku byś nabroł zeniąc się z Jagu- W Wielką Sobotę gospodarze święcili sium. wodę i ciernie. Nadpalone gałązki ciernio- Nie załuj Marysiu panieństwa swojego, we wtykano w każdy róg stodoły, wierząc, Złóz Bogu podziękowanie ze cię to spotkało. że powstrzymają one gryzonie od wejścia A ten nas kościołek na górecce stoi, do budynku. Poświęconą wodą skrapiano Oj, juz dziś ksiundz ręce związe kolezance wszystkie budynki w obejściu, a także pola, moi. by zapewnić pomyślność mieszkańcom i uro- Do góry kuniku, do góry, do góry, dzajne plony. Oj, zebyś dziś nie zadeptoł Strykowiunki W wielkanocny poniedziałek chłopcy cho- który. dzili po wsi z kogucikiem, przeważnie wyrzeź- Zebyś nie zadeptoł, zebyś nie skalicył, bionym lub ulepionym z gliny, ale bywało też, Ej, bo to strykowiunki, cym bys ich wylicył. że z żywym. Chodząc od gospodarstwa do go- Chowołeś ju ojce jak psenicne ziarno, spodarstwa, dostawali jajka, za które dzięko- A teroz ju oddałeś Jasiowi za darmo. wali, śpiewając: Dziś piękne stroje ludowe można obejrzeć Za jajeczka dziękujemy, podczas występów zespołów w Domu Kultu- Zdrowia szczęścia winszujemy. ry w Zwoleniu oraz na festiwalach i podczas Dziewczęta natomiast chodziły tego dnia obchodów świąt kościelnych i rocznicowych. z gaikiem, czyli uciętą gałązką, przystrojoną Członkowie zespołów folklorystyczny starają wstążkami i kwiatkami z bibuły. One również się jak najczęściej przedstawiać bogactwo folk- dostawały jajka od gospodarzy. Wierzono, że ze loru ziemi zwoleńskiej. Gwara bartodziejska

ieszkańcy okolicznych wsi posługiwa- było. Kolejną cechą charakterystyczną gwary Mli się gwarą, która różniła się od języka bartodziejskiej była zamiana y na e. Mówiono literackiego. Mowa mieszkańców wsi Barto- kobeła, a nie kobyła. Końcówka -cie w cza- dzieje, Tczów i Brzezinki była odmienna od sie teraźniejszym i przyszłym była zstępowa- sposobu mówienia chłopów z innych części na przez ­-ta. Wymawiano: chodźta, zamiast powiatu. Tak o gwarze bartodziejaków pisała chodziliście, mówiliśta zamiast mówiliście, Maria Rutkowska: Sposób mówienia też był słyszta zamiast słyszeliście. Wymawiano odmienny, po mowie zawsze można było po- u zamiast o, np. una, kuń. Cechą charaktery- znać człowieka z parafii Tczów. styczną gwary było mazurzenie, czyli wyma- Mieszkańców wsi Bartodzieje nazywano wianie grupy spółgłosek cz, sz, ż jako c, s, z. bełokami, ponieważ wymawiali beło zamiast Wymawiano cłowiek, syja, łoze.

80 Tradycja Mazowsza Obecnie gwarę można usłyszeć podczas Juz cię zegnum chato mała, występów grup folklorystycznych i na festi- Com się w tobie wychowała. walach: Juz cię zegnum piecu z płacem, Ej kołem wiunek kołem Coś wykarmił mnie kołacem. Nad Marysi pięknym cołem, Juz wos zegnum ctery progi – Nad Marysi pięknum twarzum, Tu chodziły moje nogi. Co się chłopcy o niu swarzum. Juz cię zegnum w sadzie ziele, Ej, ty wiunku z barwinecku, Wiosnum cię siwałam wiele. Siwałam cię w ogródecku, Juz cię zegnum ściezko miła, Któz cię teroz siewoł bedzie, Com się tubom nachodziła. Jak Marysi juz nie bedzie. Zegnum i wos kolezanki, Bo juz odchodzę z panienki. Zwoleńska tożsamość

rzedstawiając kulturę powiatu zwoleń- się być może w szkole przyklasztornej u be- Pskiego, należy poświęcić kilka słów histo- nedyktynów w Sieciechowie. Później piasto- rii regionu. Przede wszystkim warto podkreś- wał urząd wojskiego sandomierskiego. Jego lić, że w dawnych wiekach inaczej kształto- bratanek Adam Kochanowski, właściciel wsi wała się historia lokalna. Mieszkańcy ziemi Wsola, był sędzią lubelskim. radomskiej, w której skład wchodziły tereny Utworzenie starostwa zwoleńskiego w 1571 r. obecnego powiatu zwoleńskiego, nie czu- i wydzielenie Zwolenia oraz okolicznych li się związani z Mazowszem. Region ten wsi ze starostwa radomskiego miało istotny był częścią ziemi sandomierskiej. Dlatego też wpływ na kształtowanie się poczucia tożsamo- pisząc o historii ziemi zwoleńskiej, należy ści mieszkańców tych terenów, należy jednak zdawać sobie sprawę z tego, że nie możemy pamiętać, że silne związki z ziemią radomską ograniczać się do obecnych granic powiatu. i sandomierską nie uległy zerwaniu. Pierw- Więzi historyczne i kulturowe z ziemią san- szym starostą zwoleńskim został Jan Bogusz, domierską były silne. Część dochodów z ko- podkomorzy lubelski. Warto też wspomnieć, ścioła w Tczowie była przekazywana na upo- że rodzina Kochanowskich była związana nie sażenie kustosza kolegiaty sandomierskiej. tylko z Czarnolasem, Sycyną i Zwoleniem, Tereny obecnej gminy Przyłęk należały do lecz także m.in. z Radomiem. Kochanowscy tzw. klucza janowieckiego, który należał do mieli swoje dobra na terenie obecnego powia- rodu Firlejów. Mikołaj Firlej był starostą lu- tu zwoleńskiego oraz powiatów radomskiego belskim. Jan Kochanowski w młodości uczył i przysuskiego.

Powiat zwoleński 81 Heraldyka

erby są znakami graficznymi określają- Na tarczy dwudzielnej w słup, w polu pra- Hcymi przynależność do rodu. W Euro- wym o barwie czerwonej widnieje pół orła pie Zachodniej herby rycerskie pojawiły się białego zwróconego w prawo. W lewym polu w XII w. z bardzo prostego powodu: charak- o barwie błękitnej przedstawiono czarnego terystyczne znaki widoczne na chorągwiach kruka ze złotym pierścieniem w dziobie, sie- i tarczach pozwalały na odróżnienie rycerzy dzącego na wielkiej literze S, barwy złotej. podczas bitewnego zgiełku. Do Polski herby Półorzeł nawiązuje do godła Mazowsza. Li- zawitały w XIII w. Heraldyka polska nawiązy- tera S odwołuje się do historycznego herbu wała do wzorców zachodnich, wprowadzając Zwolenia z takim właśnie znakiem. Czarny jednak własne rozwiązania, co jest widoczne kruk ze złotym pierścieniem jest graficznym np. w istniejących definicjach elementów her- przedstawieniem herbu Ślepowron, którym bowych. Herb był jednym z najważniejszych pieczętowali się Kochanowscy. symboli przynależności do stanu rycerskie- go, a później szlacheckiego. Ta sama zasada Herb miasta Zwoleń odnosiła się do miejscowości. Ośrodki, któ- Na tarczy herbowej zwężają- re otrzymywały prawa miejskie, szczyciły się cej się ku dołowi, przedzielonej herbami. Te zwykle powstawały z inicjatywy na skos, widnieje złota litera S. wójta lub rady miejskiej. Niekiedy władcy Górna część tarczy ma barwę wydający przywilej lokacyjny określali wy- białą, dolna – czerwoną. Nad gląd herbu miejskiego. tarczą mieści się złota korona Herby gmin należących do powiatu zwoleń- królewska. skiego nawiązują do historycznych herbów Najstarsze wyobrażenia herbu Zwolenia miejskich i wyobrażeń przedstawianych na pochodzą z dwóch XVI-wiecznych pieczęci, pieczęciach. Te gminy, które nie posiadały przedstawiają one literę S na podobnie wyglą- praw miejskich i herbów, stworzyły je, odwo- dających tarczach. Starsza – z 1565 r. – należa- łując się do historii, przyrody bądź topografii ła do rady miejskiej, drugą – z 1574 r. – posłu- regionu. giwał się najprawdopodobniej wójt. Zdaniem Blazonowanie jest sztuką poprawnego naukowców litera S jest inicjałem imienia przedstawiania herbu, zgodnie z zasadami Sigismundis (Zygmunt). Niewykluczone, że heraldyki. Ten specyficzny język został utwo- każdy starosta zwoleński umieszczał w herbie rzony przez heroldów, aby precyzyjnie opisać miejskim jakiś element swojego herbu szla- wygląd herbu. W założeniu opis powinien być checkiego. zrozumiały, aby korzystając z niego, można Barwy tarczy herbowej odnoszą się do barw było namalować herb. Opis heraldyczny poda- Rzeczypospolitej Polskiej. Złota korona nad wany jest z perspektywy trzymającego tarczę tarczą nawiązuje do władzy królewskiej nad herbową, lewa i prawa strona są traktowane miastem. odwrotnie, niż widzi je osoba patrząca na herb. Herb gminy Kazanów Herb powiatu zwoleńskiego Na czerwonym polu tarczy Powiat zwoleński istniał od herbowej widnieje mur srebrny 1955 do 1975 r. Zlikwidowano o trzech blankowanych basz- go w 1975 r. w związku z refor- tach. W otwartej bramie o zło- mą administracyjną państwa. tych wrotach złota krata. Został ponownie utworzony Współczesny herb gminy na- 1 stycznia 1999 r. wiązuje symboliką do herbu Grzymała, któ-

82 Tradycja Mazowsza rym posługiwał się Marcin Kazanowski – za- Symbole te nawiązują do położenia i atrak- łożyciel miasta. Herb ten rozpowszechniony cji przyrodniczych gminy. Żółw jest nawiąza- był w ziemi lubelskiej, sandomierskiej, po- niem do rezerwatu „Borowiec”, utworzonego znańskiej i krakowskiej. Już w średniowieczu dla ochronny tych rzadkich gadów. Złote koło istniało kilka jego odmian, różniących się od młyńskie podkreśla rolniczy charakter okolicy. siebie szczegółami wyobrażeń i barwą pola. Falista wstęga u dołu tarczy herbowej symbo- Najstarsze zachowane przedstawienie herbu lizuje rzekę Wisłę i turystyczne walory gminy. pochodzi z 1262 r. z pieczęci komesa Mroczka. Na fryzie heraldycznym w cysterskim klaszto- Herb gminy Tczów rze w Lądzie nad Wartą w scenie fundacyjnej Dnia 3 czerwca 2013 r. Rada widoczny jest ten właśnie herb: na białym tle Gminy ustanowiła herb. Na czerwony mur o trzech basztach. tarczy herbowej barwy zielonej Współczesny herb gminy nawiązuje do na złotej misie widnieje głowa klejnotu Grzymała Mikołaja Kazanowskiego, Jana Chrzciciela. Wyobrażenie różni się jednak od niego szczegółami. Mur nawiązuje do wezwania kościo- o trzech blankowanych basztach przypomina ła parafialnego w Tczowie, o którym pierwsza o tym, iż w 1566 r. Kazanów uzyskał prawa wzmianka pojawiła się już w 1180 r. Obecna miejskie. Otwarta brama może symbolizować świątynia została zbudowana na początku napływ kupców do miasta, którzy odegrali XX w. Święty Jan Chrzciciel, prorok żydowski, ważną rolę w rozwoju gospodarczym miejsco- został ścięty, gdy próbował upominać władcę wości. Galilei Heroda Antypasa. Zgodnie z chrześci- jańską tradycją głowę proroka przyniesiono na Herb gminy Przyłęk złotej tacy żonie Heroda, Herodiadzie. Zielona Herb gminy Przyłęk został barwa tarczy herbowej symbolizuje rolniczy przyjęty uchwałą Rady Gminy charakter gminy. 31 stycznia 2013 r. Na tarczy herbowej na zielonym tle wid- nieją: po prawej stronie żółw koloru złotego, po lewej – złote koło młyńskie. Pod nimi znajduje się falisty pas koloru srebrnego.

Powiat zwoleński 83 Ciekawe postacie związane z powiatem zwoleńskim

Marian Bąk (1902–1942) – pedagog, kierow- i został pochowany na zwoleńskim cmen- nik szkoły wiejskiej w Sydole k. Zwolenia, ko- tarzu. Żegnały go tłumy wiernych z miasta mendant placówki AK w Zwoleniu. Od 1923 r. i okolicznych wsi. był nauczycielem i kierownikiem szkoły wiej- skiej w Sydole. Kierowana przez niego placów- Jan Bogusz h. Paukoza – sekretarz kró- ka stała się nie tylko miejscem nauczania, lecz lewski, kasztelan czchowski i zawichowski, także ośrodkiem życia kulturalnego i społecz- pierwszy starosta zwoleński. W 1571 r. król nego. Marian Bąk kładł duży nacisk na wy- Zygmunt August wydzielił ze starostwa ra- chowanie młodzieży w duchu patriotycznym, domskiego Zwoleń wraz z okolicznymi wsia- był jednym z organizatorów miejscowego koła mi: Tczowem, Rawicą, Suską Wolą i Suchą. „Strzelca”. W 1929 r. w uznaniu zasług zawo- Niewiele wiadomo o losach pierwszego sta- dowych został odznaczony Medalem Dziesię- rosty zwoleńskiego. Był żonaty z Urszulą Ma- ciolecia Odzyskania Niepodległości. ciejowską, córką kasztelana radomskiego. Nie W 1940 r. rozpoczął tajne nauczanie, rów- wiadomo, za jakie zasługi Jan Bogusz otrzymał nocześnie aktywnie uczestnicząc w tworzeniu starostwo. Swój urząd sprawował w latach struktur Związku Walki Zbrojnej. W listopa- 1571–1591. Zachowała się pieczęć zwoleńska dzie 1941 r. został komendantem placówki AK z datą 1571, która posłużyła za wzór przy usta- w Zwoleniu. Aresztowany 18 marca 1942 r. laniu współczesnego herbu miasta. wraz z innymi mieszkańcami okolicznych wsi został tego samego dnia rozstrzelany w Karo- Stanisław Chomętowski (1673–1728) h. Lis linie. Rozkazem komendy Obwodu Kozienice – jedyny syn Marcina, żołnierz, dyplomata, AK Marian Bąk został pośmiertnie awansowa- właściciel Baryczy i Jasieńca Soleckiego, gdzie ny do stopnia podporucznika. na przełomie XVII i XVIII w. nakazał wybu- dować pałac. Po śmierci ojca przejął majątek Aleksander Bąkowski (1834–1907) – ksiądz, rodzinny, jak również urząd wojewody ma- proboszcz Zwolenia, działacz społeczny. zowieckiego. Po wybuchu wojny ze Szwecją Urodzony w Staszowie, w młodości zaan- został w 1701 r. wybrany przez szlachtę ra- gażował się w manifestacje patriotyczne po- domską na rotmistrza pospolitego ruszenia. przedzające wybuch powstania styczniowe- Gdy wojska szwedzkie zniszczyły Barycz go. Za swoją działalność został aresztowany i Jasieniec, stał się nieprzejednanym wrogiem i osadzony w więzieniu w Radomiu. Probosz- Szwedów. Pod Poznaniem pokonał szwedzki czem Zwolenia został w 1887 r. Uczestniczył konwój, uwolnił polskich jeńców, a nieprzyja- w tworzeniu kółka teatralnego, jak również ciół wziął do niewoli. 28 marca 1705 r. został straży pożarnej. Bardzo zaangażował się w od- mianowany starostą zwoleńskim. Zachęcony budowę zrujnowanego kościoła w Zwoleniu, awansem wyruszył do stolicy, aby rozpędzić w szczególności zadbał o kaplicę Kochanow- zjazd koronacyjny Stanisława Leszczyńskiego. skich, której groziło kompletne zniszczenie. Na jesieni tego roku zdobył Malbork, szwedz- Choć krytykowano go, że rozpoczyna remont, ko-niemiecką załogę wyciął, a miasto obra- nie mając odpowiednich kwalifikacji, to dzię- bował. Zdobyczne szwedzkie działa ofiarował ki staraniom ks. Bąkowskiego ten unikatowy jasnogórskim paulinom. Jako wojewoda ma- zabytek został ocalony. Po wybuchu epidemii zowiecki udał się z polskim poselstwem do cholery kapłan nawoływał do poprawy sytuacji Kijowa. W następstwie jego misji oddziały ro- sanitarnej i zachowania środków ostrożności. syjskie wkroczyły do Polski. Dotrzymał wier- Był bardzo lubiany przez parafian, a wikariu- ności Augustowi II Mocnemu, nawet gdy ten sze ułożyli o nim wierszyk: ksiądz Bąkowski abdykował. Był posłem królewskim w Turcji. sługa boski. Zmarł w szpitalu w Radomiu Wobec groźby wojny polsko-tureckiej w 1713 r.

84 Tradycja Mazowsza Chomętowski został uwięziony w Stambule. lenia. Powstańcy zajęli miejscowość bez wal- Starosta zwoleński ślubował, że gdy odzyska ki, gdyż rosyjska załoga walczyła w okolicach wolność, odbędzie pielgrzymkę do Rzymu. Po Kozienic. Czachowski zabrał z kasy miejskiej ponadpółrocznym pobycie powrócił do Polski. ok. 250 rubli, podpisując się jako pułkownik, W 1717 r. spełnił swą obietnicę i uzyskał au- choć ten awans otrzymał kilka dni później. diencję u papieża. Jako poseł bawił na dworze Następnego dnia jego oddział pomaszerował imperatora Piotra I w latach 1718–1719. Miał w kierunku Sycyny. 15 maja powstańcy Cza- pertraktować w sprawie wydania Polsce In- chowskiego ponownie zajęli miasto, a pułkow- flant i Kurlandii, jednak jego misja nie mogła nik zwerbował ochotników, z którymi ukrył się skończyć powodzeniem – Rzeczpospolita się w okolicznych lasach. Choć Czachowski nie miała najmniejszych szans na odzyska- był zdolnym wodzem i zahartowanym na tru- nie tych terytoriów, które znalazły się pod dy walki żołnierzem, ponosił także porażki. panowaniem rosyjskim. Ostatnie lata życia W czerwcu 1863 r., pobity przez Rosjan pod upłynęły mu na sprawowaniu funkcji repre- Ratajami, rozpuścił swój oddział w lasach zentacyjnych i praktykach religijnych. Zmarł wąchockich. Nie zaprzestał jednak walki, w Drohobyczu 31 marca 1728 r. lecz udał się do Krakowa, gdzie rozpoczął for- mowanie nowego oddziału. 20 października Jan Cielątko z Lisina (Lischina) (XIV–XV w.) 1863 r. powstańcy wpadli w nieprzyjacielską – starosta łęczycki, dzierżawca wsi Gotardowa zasadzkę pod Rybnicą, jednak w wyniku bra- Wola, na której gruntach lokowano Zwoleń, wurowego ataku polskiej kawalerii Rosjanie a później pierwszy wójt dziedziczny miasta. zostali rozbici. Dionizy Czachowski poległ Zaufany Władysława Jagiełły, za udzieloną w walce pod Jaworem Soleckim 6 listopada królowi pożyczkę ok. 1420 r. otrzymał w dzier- 1863 r. Ostatni bój jednego z najdzielniejszych żawę Gotardową Wolę. Na mocy przywileju przywódców powstańczych opisał Nikołaj Wa- królewskiego z 20 lutego 1425 r. wieś Gotar- siliewicz Berg, autor dzieła Zapiski o powsta- dowa Wola otrzymała prawa miejskie. Kilka lat niu polskiem 1863 i 1864 roku i poprzedzają- później Jan Cielątko zrezygnował z wójtostwa cej powstanie epoce demonstracyi od 1856 r.: zwoleńskiego. Czachowski z jazdą wszedł w lasy Iłżańskie. Wysłano za nim w pogoń oddział złożony Dionizy Czachowski (1810–1863) – po- z 54 dragonów, 10 kozaków i 75 celnych strzel- wstaniec styczniowy, naczelnik wojenny woje- ców [strzelców wyborowych – przyp. aut.] na wództwa sandomierskiego. Do Czachowskich furmankach pod dowództwem poruczników należały majątki w województwach brzesko- Assiejewa i Miedianowa, bardzo zręcznych -kujawskim, płockim i warszawskim, a także partyzantów. Piechotą dowodził porucznik dobra na Ukrainie. Własnością rodziców Dio- Woroniec. nizego były Niedabyl i Stara Wieś w ówczes- Po nieustającym i nadzwyczaj męczącym nym powiecie radomskim. Przyszły powsta- pościgu, wysłana kolumna dopadła Czachow- niec ukończył w 1829 r. gimnazjum pijarskie skiego w Krępie dnia 6. listopada. Powstańcy w Radomiu. Po swej babce Katarzynie Cza- we wsi wybierali kożuszki, a spostrzegłszy chowskiej odziedziczył majątek na Ukrainie. zbliżające się wojsko, chcieli się cofnąć do W 1860 r. przeniósł się na Sandomierszczyznę. lasu, odległego o wiorstę, postępując brze- Brał udział w manifestacjach patriotycznych giem rzeczułki Krempianki. Spostrzegłszy to poprzedzających wybuch powstania stycznio- Miedianow z 25 dragonami zabiegł im dro- wego. Gdy rozpoczęły się walki, Czachowski gę od strony lasu, piechota o[b]sadziła wieś, służył w oddziale Mariana Langiewicza. Na a porucznik Assiejew z resztą jazdy rozciąg- przełomie marca i kwietnia 1863 r. oddział nął się z boku. Czachowski, mając już tylko Czachowskiego operował na terenie obecne- 100 koni, rzucił się całą siła na Miedianowa. go powiatu zwoleńskiego, maszerując m.in. Zbliżywszy się na jakie 60 kroków powstańcy przez Policznę, 4 kwietnia wkroczył do Zwo- wystrzelili, lecz strzały zgórowały, a dragoni

Powiat zwoleński 85 korzystając z tej chwili, z głośnym krzykiem ny. W swoim majątku zaczęła uczyć chłopskie hurra przypuścili szarżę. W tejże chwili As- dzieci z okolicznych wsi. Od 1905 r. zaanga- siejew uderzył na flanki i w jednej chwili sze- żowała się też w działalność Narodowej De- regi powstańcze zostały przełamane. Rozbici mokracji. Po potrzebne podręczniki jeździła uciekali pojedynczo ku wsi Wierzchowiskom, do Warszawy, a nawet do Krakowa. Jako gorą- należącej do córki Czachowskiego, która, sto- ca patriotka wysuwała żądania wprowadzenia jąc na ganku, patrzała na rozgrywający się języka polskiego jako urzędowego. Prowadziła przed jej oczami krwawy dramat. Dragoni też tajne kursy nauczycielskie. Po odzyskaniu przemknęli ulicą wiejską, siedząc na karkach przez Polskę niepodległości Janina Czaplińska powstańców. Pod wsią Jaworem porucznik za swe zasługi na polu oświaty została odzna- Miedianow dopędził samego Czachowskiego czona Orderem Polonia Restituta. Zmarła i cięciem pałasza powalił go z konia. Cza- 26 lipca 1942 r. w Janowicach. chowski, broniąc się, wystrzelił jeszcze parę razy z rewolweru, lecz został rozsiekany przez Alojzy Gonzaga Benon Czołczyński (Czał- nadbiegłych dragonów. czyński) (1780–1854) h. Łodzia – żołnierz Już za życia bohaterski dowódca cieszył się napoleoński, dowódca powstania listopado- ogromnym uznaniem swych żołnierzy oraz wego, mieszkaniec Świetlikowej Woli. Alojzy ludności cywilnej. Po śmierci popularność ta Czołczyński urodził się 16 czerwca 1780 r. przemieniła się w kult: w Tomczycach w województwie mazowiec- Żołnierze patrzyli na niego, jak na czarno- kim. Kiedy w trakcie walk z siłami IV koalicji księżnika, twierdząc, że się go kule nie imają antyfrancuskiej oddziały napoleońskie wkro- i nikt go uwięzić nie potrafi. To też nie chcia- czyły w 1806 r. na ziemie polskie, społeczeń- no wierzyć i śmierci jego, mówiąc, że Rosya- stwo okupowanej przez Prusy Wielkopolski nie rozpuszczają tę pogłoskę dla osłabienia z ogromnym entuzjazmem powitało żołnie- ducha w kraju. Wobec takich gawęd radom- rzy francuskich i wkraczających z nimi pod- ski naczelnik wojenny polecił wystawić tru- komendnych Jana Henryka Dąbrowskiego. pa Czachowskiego na widok publiczny na 3 grudnia 1806 r. ze swej kwatery w Poznaniu jednym z placów w Radomiu. Jakieś dwie Dąbrowski wydał rozkaz powołujący Wojsko patryotki uprosiły szyldwach o pozwolenie Polskie. Były to trzy legie: Poznańska, Kaliska ucięcia paru zwojów włosów z głowy trupa i Warszawska. Do tych oddziałów zgłaszali się rzekomo na pamiątkę, a gdy ten na to pozwo- ochotnicy, by walczyć o niepodległość Polski. lił, ostrzygły głowę tak, że trup zmienił się nie 6 grudnia 1806 r. Alojzy Czołczyński wstąpił do poznania. jako szeregowiec do 3 Pułku Piechoty. Okazał Z rozkazu Rosjan Czachowski został pocho- się dobrym żołnierzem, niecały miesiąc póź- wany na cmentarzu wiejskim w Bukównie. niej 1 stycznia 1807 r. został awansowany na W 1937 r. jego prochy uroczyście sprowadzono stopień kaprala. Brał udział w wojnie z Pru- do Radomia i złożono w mauzoleum przed ko- sami, w bitwie pod Pasymiem został ranny. ściołem Bernardynów. Czołczyński uczestniczył w wojnie z Austrią w 1809 r., podczas oblężenia Sandomierza od- Janina Czaplińska (1859–1942) – działacz- niósł rany. Podczas kampanii rosyjskiej bił się ka polityczna i oświatowa, właścicielka Sycy- pod Smoleńskiem, Możajskiem i Berezyną. ny. Urodziła się 1 kwietnia 1859 r. w Brzezin- Pod Możajskiem został ranny, a za męstwo kach, w majątku swojego ojca. W rodzinnym okazane w walce odznaczony Legią Honoro- domu kultywowano tradycje patriotyczne. wą. Swoją wojenną przygodę u boku cesarza Po śmierci rodziców zajęła się wychowaniem, Francuzów major Czołczyński zakończył a przede wszystkim wykształceniem rodzeń- 1 grudnia 1813 r., kiedy to skapitulowała stwa. Sama nie miała formalnego wykształce- twierdza Modlin, której bronił. Razem z inny- nia, była samoukiem. W wieku 18 lat poślubiła mi obrońcami dostał się do rosyjskiej niewoli, Władysława Czaplińskiego, właściciela Sycy- w której przebywał do kwietnia 1814 r. Po utwo-

86 Tradycja Mazowsza rzeniu autonomicznego Królestwa Polskiego go i Agnieszki z domu Żak od najmłodszych mjr Czołczyński służył w 8 Pułku Piechoty Li- lat interesował się rzeźbą w drewnie. Ojciec niowej. Kiedy wybuchło powstanie listopado- nie pozwalał mu jednak na to, uważając pa- we, został wyznaczony na stanowisko dowód- sję syna za dziwactwo. Z tego powodu młody cy formowanego 5 Pułku Strzelców Pieszych Wincenty wykonywał swoje rzeźby w tajem- Dzieci Warszawskich. Wystarał się u władz nicy przed ojcem i dopiero po jego śmierci Warszawy o pożyczkę na umundurowanie dla w 1905 r. został samodzielnym artystą. Pra- swoich oficerów. Oddział swój chrzest bojowy ca na roli w Zielonce Nowej k. Zwolenia nie przeszedł w bitwie pod Ostrołęką (26 maja dawała mu satysfakcji, bowiem jego powoła- 1831). Podkomendni Czołczyńskiego cztero- niem było rzeźbiarstwo. Pierwszą jego pracą krotnie atakowali Rosjan, ponosząc przy tym był krzyż przeznaczony na grób ojca. Wincen- ogromne straty, sięgające prawie 30% stanu ty Flak rychło stał się twórcą cenionym nie osobowego. Naczelny dowódca wojsk polskich tylko w regionie. W 1913 r. otrzymał nagrodę gen. Jan Skrzynecki w raporcie z bitwy, napi- za pracę Zagroda wiejska. Zachęcony uzna- sanych dla Rządu Narodowego, wyróżnił do- niem postanowił wykonać dla papieża Piusa X wódcę 5 Pułku Strzelców Pieszych. 9 czerwca dzieło przedstawiające Chrystusa na krzyżu. 1831 r. Czołczyński został odznaczony Krzy- Niestety zostało ono zniszczone przez rosyj- żem Złotym Orderu Virtuti Militari. Podczas skich żołnierzy podczas I wojny światowej. obrony Woli we wrześniu 1831 r. został ranny Wieści o wybitnym artyście dotarły nawet na i dostał się do rosyjskiej niewoli. Po uwolnie- wiedeński dwór. Cesarz Franciszek Józef I za- niu nie wrócił już do służby wojskowej. Do mówił u niego wielką rzeźbę w formie tronu końca życia mieszkał w Świetlikowej Woli, i dużą koronę z portretami pary cesarskiej. a po podziale wsi i zmianie nazwy, w Ługowej Flak sprostał temu zadaniu, a zachwycony Woli, ze swoją żoną Antoniną Czołczyńską. cesarz podarował mu złoty zegarek z brylan- Zmarł w 1854 r. i został pochowany na cmen- tami i pieniądze. Żona artysty otrzymała bro- tarzu w Policznie. szę wysadzaną brylantami. Ostatni monarcha Austro-Węgier zaproponował Flakowi, aby Kanuty Dłuski (1741–1802) h. Nałęcz – przeniósł się na dwór cesarski, ten jednak ostatni starosta zwoleński z nadania królew- odmówił, twierdząc, że tworzyć potrafi tylko skiego. Starannie wykształcony, studiował za u siebie. granicą. W 1767 r. za zgodą króla Stanisława W 1918 r. genialny rzeźbiarz przygotował dar Augusta Poniatowskiego nabył starostwo zwo- dla marszałka Józefa Piłsudskiego – dużą foto- leńskie. 2 marca 1787 r. król, jadąc na spotka- grafię oprawioną w misternie rzeźbione ramy. nie z imperatorową Katarzyną w Jassach, za- Dzieło to wisiało na jednej ze ścian w Belwe- trzymał się na krótki odpoczynek w Zwoleniu. derze. Ok. 1920 r. rzeźbiarz rozpoczął pracę Starosta raczej nie spodziewał się tak dostojne- nad dziełem życia Zmartwychwstanie Polski. go gościa, bowiem orszak królewski zatrzymał Nad tą kompozycją pracował do śmierci; nie- się nie w starościńskim dworze, a w austerii stety, nigdy jej nie ukończył. Pozostawił czte- na rynku. Kanuty Dłuski był dobrym gospoda- ry skrzynie drobnych elementów, które były rzem, wzniósł nowy dwór i kilka budynków go- prezentowane na wielu wystawach w latach spodarczych, co potwierdza lustracja z 1789 r. 1929–1930. W 1928 r. Wincenty Flak wyko- Zmarł 5 lutego 1802 r. i jako jedyny ze staro- nał polichromowaną stację Drogi Krzyżowej stów zwoleńskich został pochowany pod po- dla kościoła w Policznie. Jest to jedyna znana sadzką kościoła zwoleńskiego. Po jego śmierci polichromowana praca artysty. Na wystawę dobra zwoleńskie były wyprzedawane. w Dęblinie przybył prezydent Ignacy Mościc- ki i wręczył artyście 2000 zł. W 1930 r. w cza- Wincenty Flak (1870–1943) – wybitny rzeź- sie uroczystości jubileuszu 400-lecia urodzin biarz samouk, twórca oryginalnego stylu de- Jana Kochanowskiego w Czarnolesie artysta koracji geometryczno-roślinnej. Syn Antonie- przekazał prezydentowi RP pięknie rzeźbioną

Powiat zwoleński 87 szafę z orłem w koronie. We wnętrzu znaj- Polskiej Organizacji Wojskowej w Zwoleniu. dowały się podobizny Ignacego Mościckie- W 1920 r. walczył z bolszewikami. Członek go i Józefa Piłsudskiego. W 1935 r. powstał PSL „Wyzwolenie” założył własne stronnictwo duży rzeźbiony obraz – dar dla Józefa Piłsud- chłopskie, które podczas wyborów w 1928 r. skiego. Rok później Wincenty Flak wykonał wystawiło własną listę kandydatów do Sej- dla Edwarda Rydza „Śmigłego” kompozycję mu RP. Galewski nie został posłem i rozwią- Kwiaty, za co otrzymał od obdarowanego list zał swoje ugrupowanie. Nadal był aktywnym z podziękowaniem. W 1938 r. artysta wręczył działaczem chłopskim i angażował się w pra- pięknie rzeźbioną szkatułę królowi Rumunii cę społeczną na terenie Zwolenia. W 1930 r. Karolowi podczas jego wizyty w Polsce. został wybrany na stanowisko burmistrza. Za Podczas wojny artysta włączył się w dzia- jego kadencji w mieście uruchomiono rzeźnię, łalność konspiracyjną, współpracując z Ar- łaźnię oraz jatki. W czasie okupacji hitlerow- mią Krajową i Batalionami Chłopskimi. Za skiej należał do konspiracji (wraz z całą rodzi- wiedzą i zgodą władz Polskiego Państwa Pod- ną). Udało mu się uniknąć aresztowania, ale ziemnego wykonywał rzeźby dla niemieckich jego żona Maria i syn Henryk zostali wysłani dygnitarzy. W 1943 r., gdy podczas łapanki do obozów koncentracyjnych. Po zakończeniu w Radomiu zostali uwięzieni jego dwaj sy- działań wojennych Galewski nie zaprzestał nowie: Józef i Władysław, Flak zabrał ze sobą działalności politycznej. Został delegatem pięknie rzeźbioną szkatułę i udał się z nią do PSL na zjazd organizowany w Warszawie. Nie generalnego gubernatora Hansa Franka. Rzeź- dotarł tam jednak, bowiem został zatrzyma- biarz z Zielonki Nowej został przyjęty przez ny przez UB i jako zwolennik Mikołajczyka hitlerowskiego dygnitarza, co najlepiej świad- poddany brutalnemu śledztwu. Wypuszczony czy o tym, jak wielkim uznaniem cieszyły się po dwóch miesiącach, nigdy już nie powrócił jego dzieła. Synowie zostali uwolnieni, jed- do zdrowia. Zmarł 27 października 1951 r. nak córka artysty, zabrana z domu, trafiła do i został pochowany na cmentarzu w Zwoleniu. obozu w Ravensbrück. Wincenty Flak zmarł 17 czerwca 1943 r. Został pochowany na Mieczysław Gałązkiewicz (1897–1944) – po- cmentarzu w Zwoleniu. Dzieła wybitnego ar- lityk, działacz społeczny. Był jednym z naj- tysty uległy rozproszeniu, te z prac, które oca- barwniejszych postaci Zwolenia okresu lały, znajdują się w placówkach muzealnych międzywojennego. Jego ojciec Tomasz zało- w regionie: w Muzeum w Łowiczu, w Mu- żył w Zwoleniu garbarnię, która stanowiła zeum im. Jacka Malczewskiego w Radomiu konkurencję dla innych zakładów tego typu, (rzeźba orła w koronie), w Muzeum Nadwiś- prowadzonych przez zwoleńskich Żydów. lańskim Oddział Zamek w Janowcu (krzyż W swym zakładzie Tomasz Gałązkiewicz za- z Leokadiowa). W Muzeum Regionalnym trudniał tylko Polaków, ale jego firma upadła. w Zwoleniu można podziwiać piękną roze- Kiedy wybuchła I wojna światowa, Mieczy- tę wykonaną przed II wojną światową. Na- sław Gałązkiewicz postanowił wstąpić do ar- tomiast w zwoleńskim kościele zachwyca mii rosyjskiej, być może zachęcony odezwą monumentalna rzeźba przedstawiająca orła naczelnego dowódcy armii rosyjskiej Mikołaja w koronie, którą artysta wykonał w 1937 r. dla Mikołajewicza, który obiecywał zjednoczenie Polskiego Towarzystwa Krajoznawczego w Ra- wszystkich ziem polskich pod berłem Roma- domiu. nowów. Ostatecznie jednak Gałązkiewicz nie został rosyjskim żołnierzem. Kiedy niedoszły Jan Galewski (1897–1951) – działacz spo- ochotnik dowiedział się o walkach I Bryga- łeczny i ludowy, burmistrz Zwolenia. Jego dy Legionów Polskich pod Laskami, posta- rodzice prowadzili gospodarstwo na Ryguł- nowił zostać podkomendnym Piłsudskiego. cie pod Zwoleniem. Podczas nauki w szkole Również i tym razem nie zrealizował swoich rolniczej w Pszczelinie Jan zetknął się z ru- planów, bowiem Legiony wraz z wojskami au- chem ludowym. Był jednym z organizatorów striacko-niemieckimi zostały zmuszone do

88 Tradycja Mazowsza odwrotu. W 1915 r. dowództwo rosyjskie na- tyle, że udzielono mu urlopu na czas czterolet- kazało budowę umocnień ziemnych osłania- niej kadencji. Pobierał należną mu dietę, nie jących twierdzę Dęblin. Do prac tych zatrud- mógł jednak przemawiać na mównicy i tak nieni byli cywile, wśród nich Gałązkiewicz. zakończyła się jego poselska kariera. Za za- Podobno zarobione pieniądze postanowił robione w ten sposób pieniądze wydzierżawił przeznaczyć na kupno ułańskiego ekwipunku, folwark w Wyszkowie, gdzie hodował trzodę by zaciągnąć się do Legionu Puławskiego, jed- chlewną, krowy i konie. Po wybuchu II wojny nostki składającej się z polskich ochotników, światowej wyjechał z rodziną w Lubelskie. Po sformowanej za zgodą władz rosyjskich. Po raz powrocie do Wyszkowa wstąpił do AK. Zginął kolejny wydarzenia na froncie nie pozwoliły w 1944 r. zabity przez Niemców podczas zbio- ambitnemu młodzieńcowi zaciągnąć się do rowej egzekucji. wojska. Rosjanie zostali wyparci na wschód, a Zwoleń zajęli Austriacy. Być może zirytowa- Ludwik Grzybowski (1879–1958) – rol- ny trudnościami, z jakimi musiał się borykać nik urodzony w Zwoleniu, działacz społecz- u progu swojej kariery wojskowej, Gałązkie- ny, członek wielu organizacji działających wicz wyjechał do majątku Kluczkowice w Lu- w mieście, inicjator akcji komasacji gruntów belskiem. Tam jeździł konno i przypatrywał w 1927 r. Ludwik Grzybowski urodził się się, jak żyje ziemiaństwo. Dopiero w 1916 r. 7 lipca 1879 r. w Zwoleniu, jego ojciec był udało mu się założyć upragniony mundur stolarzem, matka pracowała na roli. Jako cze- – został ułanem u Beliny-Prażmowskiego. ladnik fabryki mebli podróżował po Rosji. Po Przebywał krótko na froncie na Wołyniu, gdyż powrocie do Zwolenia zajął się pracą na roli. zachorował i został przewieziony do szpitala Cieszył się ogromnym poważaniem wśród w Radomiu. Do oddziału powrócił w czasie mieszkańców miasta, był członkiem większo- tzw. kryzysu przysięgowego, kiedy to żołnie- ści organizacji gospodarczych i społecznych rze I i III Brygady Legionów Polskich odmó- w Zwoleniu. Z jego inicjatywy w 1927 r. wpro- wili złożenia przysięgi na wierność cesarzom wadzono w mieście oświetlenie elektrycz- Niemiec i Austrii. Gałązkiewicz, podobnie jak ne. W 1925 r., kiedy Zwoleń odzyskał prawa inni żołnierze, został internowany w obozie miejskie, zaszła konieczność komasacji roz- w Szczypiornie. W ramach obowiązkowych drobnionych gruntów rolniczych należących ćwiczeń legioniści wymyślili nową grę. Tak do mieszkańców miasta. Grzybowski zaini- narodziła się piłka ręczna, zwana potocznie cjował wiec działania, które doprowadziły do szczypiorniakiem. Gałązkiewicz uciekł z obo- komasacji. W następstwie tej reformy Zwoleń zu i powrócił do Zwolenia, gdzie zajmował uzyskał obecną formę urbanistyczną. Bezin- się prowadzeniem rodzinnego gospodarstwa teresownie przekazał swoją działkę na rozbu- rolnego i tworzeniem drużyny harcerskiej. dowę cmentarza. Po wojnie jako „kułak” był Podczas wojny polsko-bolszewickiej służył prześladowany przez komunistyczne władze. jako wachmistrz w I Pułku Szwoleżerów. An- W 1953 r. jako pierwszy dokonał wpłaty na gażował się w działalność polityczną i spo- budowę pomnika Jana Kochanowskiego, czym łeczną. W czasie studiów w Wolnej Wszech- zapoczątkował powstanie komitetu budowy nicy Polskiej poznał studentkę Uniwersytetu pomnika. Pod koniec życia spisał swoje wspo- Warszawskiego – pannę Murzakiewiczównę, mnienia (Komasacja Zwolenia i inne wspo- córkę rosyjskiego generała. Po ślubie małżon- mnienia). kowie zamieszkali w Zwoleniu. Gałązkiewicz dał się poznać jako radykalny mówca na wie- Józef Aleksander Jabłonowski (1711–1777) cach chłopskich. W 1934 r. został wybrany na h. Prus III – książę, wojewoda nowogródzki, posła z listy Bezpartyjnego Bloku Współpracy stolnik wielki litewski, historyk, poeta, me- z Rządem. Jednak już na pierwszych zebra- cenas sztuki. Urodzony w Tychomlu na Ukra- niach posłów klubu Gałązkiewicz przestraszył inie, pierwsze nauki pobierał w rodzinnym innych swoimi poglądami i radykalizmem na domu. W latach 1729–1731 podróżował po

Powiat zwoleński 89 Europie, odwiedził Niemcy, Francję, Holandię w której skład wchodzili żołnierze zaciężni i Anglię. Po powrocie do kraju został stronni- z państw niemieckich. Siły polskie liczy- kiem Stanisława Leszczyńskiego, przystępując ły nieco ponad 2 tys. żołnierzy, z czego do konfederacji dzikowskiej. W 1761 r. kupił ok. 200 stanowili husarze. Do rozstrzygające- Czarnolas, by chronić spuściznę po wielkim go starcia doszło 17 kwietnia 1577 r. pod Lu- poecie. Będąc człowiekiem wykształconym, bieszowem. Roty husarskie Kazanowskiego doceniał znaczenie, jakie dla kultury polskiej i kasztelana gnieźnieńskiego Jana Zborow- miała dawna rezydencja Kochanowskich. skiego rozbiły rajtarów przeciwnika, którzy W 1774 r. ufundował na Uniwersytecie w Lip- w panice wpadli na własną piechotę, miesza- sku tzw. Towarzystwo Naukowe Jabłonow- jąc jej szyki. Bitwa zmieniła się w rzeź. Gdań- skich, które wydawało prace z historii, ekono- szczanie stracili ponad 4 tys. zabitych, podczas mii i matematyki. Na zamku w Lachowcach gdy straty polskie wynosiły tylko… 60 zabi- na Wołyniu zgromadził jedną z najwcześniej- tych, z tego 5 poległych husarzy. szych kolekcji starożytności w Rzeczypospo- Kolejnym spektakularnym zwycięstwem litej. Józef Jabłonowski posiadał aż 18 rezy- husarii Kazanowskiego była bitwa pod dencji, dlatego nie miał czasu na odbudowę Mohylewem (27 czerwca 1581). Na czele dawnej siedziby Kochanowskiego. Tym zajęły swojego oddziału Kazanowski przez siedem się jego kolejne żony: Karolina Radziwiłłówna godzin bronił miasta przeciwko liczącej naj- i Katarzyna Woroniecka. Po lewej stronie dwo- prawdopodobniej 30 tys. żołnierzy armii ru stoi stara oficyna, zwana „starym dworem”. moskiewskiej. Spośród podkomendnych Najprawdopodobniej powstała z rozebranego Kazanowskiego nikt nie zginął, a nieprzy- budynku, który w XVIII w. należał do Józe- jacielskie wojska zostały odparte, ponosząc fa Aleksandra Jabłonowskiego. Książę zmarł znaczne straty. 1 marca 1777 r. w Lipsku. Pod Pskowem Marcin Kazanowski dowodził husarią gwardii królewskiej. Pod koniec życia Marcin Kazanowski (1523–1587) h. Grzy- został nagrodzony starostwami wiskim i feliń- mała – rotmistrz husarski, poseł na sejm, za- skim. Został dowódcą zamku w Inflantach, łożyciel Kazanowa. Do Kazanowskich należa- gdzie zmarł w 1587 r. ły liczne dobra na terenie ziemi radomskiej. W 1566 r. król Zygmunt August na mocy Andrzej Kochanowski (1542–1596) h. Śle- przywileju zezwolił Kazanowskiemu na zało- powron – poeta, tłumacz, autor pierwszego żenie miasta na gruntach wsi Miechów. Nowe przekładu Eneidy Wergiliusza. Nie wiadomo, miasto, które nazwano Kazanowem, otrzyma- kiedy dokładnie się urodził, również data jego ło prawo magdeburskie oraz przywilej organi- śmierci jest umowna (podawany jest także rok zowania trzech jarmarków. Kazanowski był 1599). Podobnie jak bracia studiował na uni- posłem na sejm z województwa sandomier- wersytecie w Królewcu, co potwierdza wpis skiego, w 1569 r. brał udział w podpisaniu unii w metryce uniwersyteckiej z 14 sierpnia 1554 r. polsko-litewskiej w Lublinie. Zasłynął jednak Pięć lat później Andrzej Kochanowski, w wy- głównie z sukcesów wojskowych, dowodząc niku podziału majątku po zmarłym ojcu Pio- rotą husarii. trze Kochanowskim, odziedziczył wsie Barycz Król Stefan Batory zreformował husarię, i Wolę Sycyńską. W 1571 r. ożenił się z Zofią a Marcin Kazanowski na czele swojej roty od- z Sobieszyna h. Janina, córką Jana Sobieskiego. nosił spektakularne sukcesy. Po elekcji Stefa- Z tego rodu wywodził się późniejszy król Jan na Batorego Gdańsk nie chciał uznać nowego III Sobieski. Kochanowski był przyjacielem władcy, opowiadając się za kontrkandydatem i zaufanym kanclerza Jana Zamoyskiego, za do polskiego tronu – Maksymilianem II Habs- jego namową podjął się tłumaczenia Eneidy burgiem. Zbuntowane miasto nie wahało się Wergiliusza. Było to pierwsze i bardzo długo walczyć z całą potęgą Rzeczypospolitej. Gdań- jedyne tłumaczenie eposu wśród języków sło- szczanie wystawili 12–14-tysięczną armię, wiańskich. Dzięki przekładowi Kochanowski

90 Tradycja Mazowsza stał się sławny, a utwór Wergiliusza wszedł Jan Kochanowski (1530–1584) h. Korwin do kanonu literatury staropolskiej. Tłuma- – jeden z najwybitniejszych polskich poetów czenie Andrzeja Kochanowskiego Aeneida. doby renesansu, twórca nowożytnej polsz- To jest o Aeneaszu Trojańskim ksiąg dwana- czyzny i poezji polskiej, sekretarz królewski. ście cieszyło się powodzeniem u czytelników, Urodził się w majątku swojego ojca w Sycy- o czym świadczą dodruki i wznowienia w 1640 nie, która należała do Kochanowskich od 1520 i 1753 r. Poeta Sebastian F. Klonowic po na- do 1684 r. Ojciec poety Piotr Kochanowski głej śmierci Jana Kochanowskiego właśnie otrzymał wieś w posagu pierwszej żony – Zofii w Andrzeju upatrywał następcę wielkiego po- Kroguleckiej. Nie wiadomo, gdzie dokładnie ety. W swych Żalach nagrobnych... napisał: znajdował się dwór Kochanowskich. Prawdo- Jeszcze do końca nie umarł, został Kocha- podobnie jako dziecko Jan uczył się w szkole nowski w Policznie albo w klasztorze benedyktynów Drugi poeta boski w Sieciechowie. Nie jest wykluczone, iż miał Krew jednoherbowa płacze, więc przystąpił prywatnego nauczyciela. Był studentem Aka- drugi demii Krakowskiej, jego nazwisko Johannes Żal braterskiej zasługi Kochanowski Petri de Syczynów (Jan Kocha- Andrzej Kochanowski mieszkał w Baryczy, nowski [syn] Piotra z Sycyny) widnieje na wpi- o czym świadczy jego list do Jana Zamoy- sie z 1544 r. Po śmierci ojca w 1547 r. powrócił skiego z 1591 r. datum z Bariczyj. Mieszkał do rodzinnego domu. Dwa lata później udał w dworze wybudowanym być może przez się w podróż z Krakowa do Wrocławia, a stam- poprzednich właścicieli wsi. Po ślubie roz- tąd być może do Lipska lub Wittenbergi. W la- budował swą siedzibę lub – co wydaje się tach 1551–1552 przebywał w Królewcu, z tego bardziej prawdopodobne – postawił nowy okresu pochodzi pierwsza zachowana próba dwór. Na podstawie przekazów, jak również poetycka Jana z Czarnolasu. W latach 1552– zachowanych pozostałości po budynkach, 1555 studiował na uniwersytecie w Padwie. dwór Andrzeja Kochanowskiego usytuowa- Podczas pobytu we Włoszech poznał Jana Za- ny był najprawdopodobniej na południo- moyskiego, późniejszego kanclerza wielkiego wym wzniesieniu, w pobliżu Zwoleńki. koronnego i hetmana wielkiego koronnego. Po Gospodarz był człowiekiem zamożnym. powrocie do kraju w 1559 r. w wyniku podzia- Z pewnością był gościem w Zamościu, aby łu majątku po rodzicach Jan otrzymał Czar- u protektora omawiać sprawy związane nolas. Dzięki służbie u podkanclerzego Piotra z wydawaniem swoich dzieł. Przy tej okazji Myszkowskiego Kochanowski został sekre- starał się umieścić na królewskim dworze tarzem króla Zygmunta Augusta. W 1564 r. swoich synów – Jana i Mikołaja. Zmarł praw- został prebendarzem kapituły katedralnej po- dopodobnie ok. 1596 r. Został pochowany znańskiej, nie mając święceń kapłańskich. zapewne na przykościelnym cmentarzu lub 22 lutego 1566 r. poeta został proboszczem w podziemiach zwoleńskiego kościoła, gdzie zwoleńskiego kościoła pw. Podwyższenia tradycyjnie grzebano członków jego rodu, Krzyża Świętego. 19 lipca 1659 r. uczestniczył zanim nie wybudowano kaplicy rodzinnej w obradach sejmu w Lublinie, podczas których z kryptą w kościele parafialnym w Zwoleniu. książę Albrecht Fryderyk Hohenzollern złożył Wokół postaci Andrzeja Kochanowskiego hołd lenny polskiemu monarsze Zygmunto- narosło wiele mitów. Mylono go ze stryjem wi Augustowi. Swoje przemyślenia związa- Mikołajem z Sycyny, autorem Rotuł, a na- ne z tym wydarzeniem Kochanowski wyraził stępnie z bratem stryjecznym Andrzejem w poemacie Proporzec albo hołd pruski. Utwór Kochanowskim z Gródka, synem Dobiesła- jest też próbą oceny znaczenia unii lubelskiej. wa z Opatek. Pomyłki te wynikały z faktu, Trudno odmówić poecie rozeznania politycz- że wielu badaczy tłumaczenie Eneidy przy- nego i umiejętności wnikliwej oceny wydarzeń. pisywało właśnie krewnym Andrzeja Kocha- Swoimi rymami chwalił on króla za tak ważne nowskiego. dzieło, jakim była unia polsko-litewska:

Powiat zwoleński 91 Aleś ty, wielki królu, wtenczas o biesiady w Zwoleniu, członek ZBoWiD. Urodził się Mało dbał i owszemeś pilnie szukał rady, 8 stycznia 1914 r. w Wólce Szelężnej k. Zwo- Jakobyś przywiódł w jedność dwa wielkie na- lenia. Po ukończeniu szkoły podstawowej rody, w Zwoleniu wyjechał do Warszawy, gdzie pod- Życząc Litwie i Polszcze wiekuistej zgody. jął pracę jako praktykant w zakładzie futrzar- Na co przodkowie twoi, acz grunt założyli, skim. W tym czasie wstąpił do PPS. W 1936 r. Ale tobie twoją część przedsię zostawili. został zmobilizowany do 85 Pułku Piechoty. Po Bo co waży pargamin i gęste pieczęci, wybuchu II wojny światowej Stefan Kowalczyk Przy piśmie zawieszone, jeśli nie masz chęci? wraz z 30 Pułkiem Piechoty został przydzielo- Co tedy prawem inszy, co nas przysięgami ny do obrony mostu Kierbedzia. 10 września Wiązali, ty nas sercem zepni i myślami. jego oddział wyruszył ze stolicy w kierunku A niechaj już Unijej w skrzyniach nie chowamy, Otwocka. Podczas walk między Karczewem Ale ją w pewny zamek do serca podamy. a Górą Kalwarią, pod wsią Kępa Nadbrzeżna, Gdzie jej ani mól ruszy, ani pleśń dosięże, cztery niemieckie czołgi zostały uszkodzone Ani wiek wszytkokrotny starością dolęże, w wyniku ostrzału z broni przeciwpancer- Ale synom od ojców przez ręce podana nej. Załogi nieprzyjacielskich pojazdów Nieogarnione lata przetrwa nie stargana. ostrzeliwały polską piechotę z ckm-ów. Ok. 1574 r. Kochanowski na stałe osiadł 13 września 1939 r. Stefan Kowalczyk pod- w Czarnolesie. Był świadkiem uroczystego wjaz- czas próby likwidacji załogi nieprzyjaciel- du Henryka Walezego do Krakowa, a w cza- skiego czołgu został ciężko ranny w rękę. sie kolejnej wolnej elekcji poparł Maksymi- Został przewieziony do szpitala w Otwoc- liana II Habsburga. Gdy na polskim tronie ku, a miesiąc później do Szpitala Ujazdow- zasiadł Stefan Batory, Jan Kochanowski nie skiego w Warszawie. Przebywali tam m.in. zdecydował się na współpracę z dworem kró- polscy żołnierze pilnowani przez Niemców. lewskim. Poeta zgodnie z obietnicą w 1577 r. Rana ręki była poważna, rehabilitacja trwa- napisał tragedię Odprawa posłów greckich, ła długo, dopiero we wrześniu 1943 r. Stefan którą wystawiono 12 stycznia 1578 r. podczas Kowalczyk powrócił do domu rodzinnego uroczystości weselnych Jana Zamoyskiego jako inwalida wojenny. Niepełnosprawność z Krystyną Radziwiłłówną. Była to pierwsza pol- nie przeszkodziła mu w pracy konspiracyj- ska tragedia renesansowa, odwołująca się w swej nej, 12 września 1943 r. wstąpił do AK. Brał kompozycji do tradycji antycznej. Utwór miał udział w roznoszeniu konspiracyjnej prasy, formę dramatu greckiego, charakterystyczną dla zabezpieczał zrzuty amunicji na lądowisku sztuk Eurypidesa. Odprawa posłów greckich koło Zielonki oraz pełnił funkcję łącznika ma wymowę moralizatorską, ukazuje, jak od między placówkami. Przy wykonywaniu postaw ludzkich zależą losy państwa. tych zadań pomocne okazały się dokumenty W 1578 lub 1579 r. Kochanowskiego spo- poświadczające, że był inwalidą wojennym. tkało ogromne nieszczęście, zmarły jego córki: Niemieccy żandarmi nie brali pod uwagę, że Urszula i Hanna. Tragedię zrozpaczonego ojca osoba niepełnosprawna może należeć do ru- poeta opisał w Trenach. chu oporu. Poeta zmarł 22 sierpnia 1584 r. w Lublinie. Po zakończeniu działań wojennych Stefan Prawdopodobnie początkowo został pocho- Kowalczyk zamieszkał w Zwoleniu, gdzie pra- wany w tym mieście, a dopiero w XVII w. jego cował jako prywatny przedsiębiorca. Prowadził szczątki spoczęły w kaplicy kościoła parafial- sklep spożywczy, zakład usługowy oraz przez nego w Zwoleniu. kilka lat zajmował się zbieraniem żab i raków, które były wysyłane na eksport. W 1957 r. Stefan Kowalczyk (1901–1997) – żołnierz zorganizował Związek Inwalidów Wojennych kampanii wrześniowej 1939 r., członek AK, po w Zwoleniu, którego został prezesem. wojnie przedsiębiorca oraz działacz społeczny. Za udział w wojnie 1939 r., konspiracji i za Organizator Związku Inwalidów Wojennych pracę społeczną otrzymał: Medal za Warsza-

92 Tradycja Mazowsza wę 1939–1945, Medal „Za udział w wojnie Marian Mikulski ps. „Zygfryd” (?–1944) obronnej 1939”, Honorową Odznakę Żołnie- – komendant placówki AK w Zwoleniu. rza Armii Krajowej Korpusu „Jodła”, Krzyż Za czasów jego komendantury żołnierze AK Kawalerski Orderu Polonia Restituta, Złoty podejmowali liczne akcje przeciwko okupan- Krzyż Zasługi oraz inne medale i wyróżnienia tom, m.in. uwolnili jeńców więzionych w pa- wojskowe i cywilne. łacu w Policznie. „Zygfryd” zginął 21 czerwca 1944 r. w Patkowie, próbując uciec przed nie- Tadeusz Wiktoryn Matuszewicz (Matuse- mieckim patrolem. W 1993 r. w miejscu jego wicz) (1765–1819) h. Łabędź – mówca, publi- śmierci odsłonięto pomnik ku czci komen- cysta, poeta i krytyk literacki, minister skarbu danta AK w Zwoleniu. Księstwa Warszawskiego i Królestwa Polskie- go. Urodzony w Raśni na Białorusi, pierwsze Maria Mirecka (1854–1927) – powieściopi- nauki pobierał w Collegium Nobilium w War- sarka, poetka, pionierka międzynarodowego szawie, uczelni założonej przez Stanisława ruchu emancypacyjnego kobiet. Jej rodzice, Konarskiego. Już w 1784 r. został posłem na Franciszek i Sabina Mireccy, byli dzierżaw- sejm. Był posłem na Sejm Wielki, uczestni- cami jasienieckiego majoratu. Maria urodzi- czył w pracach nad projektem Konstytucji ła się i dorastała w Jasieńcu, w wieku 16 lat 3 maja. Podczas insurekcji kościuszkowskiej opuściła dom rodzinny i przeniosła się do był członkiem Rady Najwyższej Narodowej – Warszawy. Wydawała powieści o treściach po- centralnej władzy cywilnej. zytywistycznych: Dla ideału, Nic nowego pod W 1790 r. żona Marianna wniosła mu w wia- słońcem, Dwór i dworek. Pisała pod pseudo- nie wsie Jasieniec Solecki i Barycz. W 1800 r. nimami: „Maria Szeliga” i „Bolesław Saryusz”. Matuszewicz w pałacowym parku wybudował Była zwolenniczką pracy organicznej, eman- na terenie parku cenotaf – symboliczny grobo- cypacji kobiet i edukacji chłopów. Bohaterka- wiec dla żony Marianny, która zmarła w po- mi jej powieści były głównie kobiety walczące przednim roku. Ufundował także murowaną z trudnościami życia i uprzedzeniami spo- kaplicę pw. Niepokalanego Poczęcia NMP. Ka- łecznymi. W 1875 r. odbyła podróż po Europie plica powstała na miejscu strawionego przez Zachodniej, pisząc artykuły do polskich gazet. pożar pałacu. Rok później przeprowadziła się na stałe wraz Tadeusz Matuszewicz był nie tylko cenio- z matką do Warszawy. Podczas pobytu w sto- nym mówcą, lecz także sprawnym polity- licy napisała kilka sztuk teatralnych. Angażo- kiem. Po utworzeniu Księstwa Warszawskiego wała się w działalność kulturalną, nielegalne był ministrem skarbu, urząd ten piastował nauczanie oraz wygłaszanie pogadanek dla także w autonomicznym Królestwie Polskim. robotników. Jej aktywność zwróciła uwagę Kiedy w czerwcu 1812 r. skonfederowany carskiej policji. Maria Mirecka, zagrożona Sejm Księstwa Warszawskiego proklamo- aresztowaniem i zsyłką na Syberię, wyjechała wał przywrócenie Królestwa Polskiego w unii w 1880 r. do Francji. Jej paryskie mieszkanie z Wielkim Księstwem Litewskim, Matusze- stało się znane wśród polskiej emigracji. Na wicz miał powiedzieć: Powstanie więc Polska. spotkaniach często poruszała kwestie związa- Co mówię? Jest już Polska, a raczej nigdy ona ne z emancypacją kobiet, nie była też obojętna być nie przestała. na losy rodaków. Potępiała politykę wynara- Kajetan Koźmian, prawnik i poeta, okreś- dawiania prowadzoną przez rząd niemiecki lał go jako męża znakomitego cnotą, nauką w ramach Kulturkampf, solidaryzowała się i wielkimi talentami, a nadewszystko rzad- z uczniami we Wrześni strajkującymi w obro- kiem umiarkowaniem umysłu. W ostatnich nie języka ojczystego. Zawsze podkreślała, latach życia Matuszewicz powrócił do zajęć li- że jest Polką i domaga się niepodległości dla terackich, zbierał i komentował synonimy pol- swojej ojczyzny. O jej poglądach i działal- skie. Zmarł 30 października 1819 r. w Bolonii, ności z uznaniem wypowiadali się Wiktor gdzie leczył się na płuca. Hugo i Aleksander Dumas syn. Choć była

Powiat zwoleński 93 pacyfistką w 1914 r. odstąpiła od swych poglą- Po wybuchu insurekcji kościuszkowskiej dów, mając nadzieję, że wojna światowa przy- przystąpił do powstania, był członkiem jedne- niesie niepodległość Polsce. Zmarła 2 stycznia go z wydziałów Rady Najwyższej Narodowej 1927 r. pod Paryżem. Została pochowana na – powstańczego rządu. Po trzecim rozbiorze cmentarzu w Montmorency. robił karierę jako adwokat w zajętej przez Pru- sy Warszawie. Będąc człowiekiem majętnym, Stefan Petriceicu (Petru), w Polsce zwany zaczął kolekcjonować sztukę. Nabył tekę gra- Petryczejko (?–1690) – hospodar mołdawski fik po znanym architekcie Janie Chrystianie w latach 1672–1674 i w 1684 r. Wstąpił na Kamsetzerze. W 1800 r. przeniósł się do za- tron mołdawski dzięki poparciu Turcji, jed- boru austriackiego, gdzie zakupił od Mikołaja nak wkrótce po objęciu władzy zaczął popierać Piaskowskiego wieś Łagów, położoną na tere- hetmana wielkiego koronnego Jana Sobieskie- nie powiatu kozienickiego. Stanisław Pienią- go walczącego z Imperium Osmańskim. Po żek okazał się dobrym gospodarzem i wkrótce upadku Kamieńca Podolskiego i upokarzają- dokupił kolejne wsie: Łagowską Wolę, Wólkę cym traktacie w Buczaczu armia polsko-litew- Zamojską i Zamoście. Spłacił długi ciążące ska przeszła do natarcia. Wojska tureckie, sta- na majątku, wzniósł nowe zabudowania go- cjonujące w dawnym obozie polskim z 1621 r., spodarskie, odrestaurował dwór w Łagowie. zostały rozbite pod Chocimiem, a Sobieskie- W swoim majątku podniósł kulturę rolną, mu udało się na krótko zająć stolicę Mołdawii szczególną wagę przywiązując do sadownic- – Jassy. Podczas bitwy chocimskiej hospodar twa. W sprawach publicznych udzielał się Stefan zaatakował oddziały tureckie. Nie po- przede wszystkim w kwestiach prawnych parli go jednak mołdawscy bojarzy, toteż gdy i majątkowych. W czasie powstania listopa- polskie oddziały wycofały się z Mołdawii, dowego w lutym 1831 r. rosyjscy żołnierze Petryczejko zmuszony był uciekać do Polski splądrowali jego dobra. Zmarł 24 kwietnia (1674). W uznaniu zasług otrzymał indyge- 1840 r. i został pochowany w Wysokim Kole. nat (nadanie szlachectwa). Z inicjatywy króla Swój bogaty księgozbiór (1380 woluminów) Jana III były hospodar jeszcze raz próbował wraz z teką Kamsetzera przekazał Akademii opanować tron mołdawski w 1684 r. z pomo- Krakowskiej. Chłopom ze wsi Łagów – Za cą polskich oddziałów. Wyprawa zakończyła ciągłą przychylność otrzymaną od mieszkań- się niepowodzeniem, Petru powrócił do Polski ców gromady – zapisał 15 tys. złotych. Kwota i otrzymał starostwo zwoleńskie. Nie wiado- ta miała pozwolić na uregulowanie długów mo, jak długo je dzierżawił. wspólnoty, związanych z podatkami na utrzy- manie wojska (tzw. liwerunek). Stanisław Pieniążek (Odrowąż-Pieniążek) Następny dziedzic Łagowa Florian Pienią- (1760–1840) h. Odrowąż – prawnik, poeta, żek (1813–1892) i jego żona Teofila z Grat- poseł na Sejm I Rzeczypospolitej. Właściciel kowskich (1820–1896) w 1863 r. wybudowali Łagowa i okolicznych wsi. W młodości był w Łagowie kościół. studentem Akademii Krakowskiej, co po- twierdza wpis do albumu studentów z 1774 r. Maria z Tyzenhauzów Przeździecka (1823– W czasie obrad Sejmu Wielkiego dał się po- –1890) – malarka, filantropka, fundatorka znać jako zwolennik haseł rewolucji francu- kościoła w Policznie. Urodziła się 13 listo- skiej. W pisanych przez siebie pamfletach pada 1823 r. w Postawach na Wileńszczyź- wysuwał radykalne hasła społeczne. W 1792 r. nie. W wieku osiemnastu lat zaręczyła się ze król Stanisław August Poniatowski podarował swym kuzynem Aleksandrem Przeździeckim. Pieniążkowi Volumina legum, zbiór prawa sta- Ze względu na pokrewieństwo narzeczo- nowionego, zawierający przywileje królewskie nych Aleksander rzadko bywał w Postawach, i konstytucje sejmowe od 1347 r. do 1793 r. a jego korespondencja do wybranki serca była Obdarowany, świadom znaczenia daru, zaka- otwierana i czytana przez jej ojca. Dopiero po zał spadkobiercom sprzedaży dokumentów. otrzymaniu uroczystej dyspensy z Rzymu, na-

94 Tradycja Mazowsza rzeczeni mogli się pobrać. Hrabina Przeździec- dzinę. Po śmierci Stefana Przeździeckiego do- ka chętnie utrzymywała relacje z artystami, bra polickie odziedziczył jego bratanek Antoni. znała i doceniała Cypriana Kamila Norwida, który podarował jej kilka swoich rysunków. Jan Skrzynecki (1787–1860) – żołnierz na- W warszawskiej galerii przy ul. Rymarskiej poleoński, wódz naczelny powstania listo- gromadziła namalowane przez siebie obrazy. padowego. Urodził się we wsi Żebrak, w ów- Jej główne dzieła znajdują się w Bibliotece Wa- czesnym powiecie siedleckim. Pragnął wraz tykańskiej. Po śmierci męża w 1871 r. poświę- z bratem Józefem wstąpić do Legionów Pol- ciła się działalności dobroczynnej. W 1884 r. skich we Włoszech, ale sprzeciwił się temu kupiła Policznę dla swojego wnuka Stefana. ich ojciec, który chciał, by synowie studiowali Wybudowała pałac w stylu francuskiego rene- w akademii wojskowej w Dreźnie lub Wiedniu. sansu i ufundowała kościół we wsi. Będąc oso- W 1806 r. wstąpił do 1 Pułku Piechoty. Brał bą bardzo majętną, sama żyła bardzo skrom- udział w kampanii 1806–1807, walczył pod nie. Przez kilkanaście lat nie opuściła swojego Pułtuskiem, Gołyminem i Pruską Iławą. pałacu. Zmarła 5 maja 1890 r. w Warszawie W 1809 r. za udział w potyczce pod Ostrów- i tam została pochowana. kiem został odznaczony Krzyżem Złotym Or- deru Virtuti Militari. W 1812 r. Skrzynecki brał Stefan Przeździecki (1879–1932) – wła- udział w wyprawie na Moskwę. Za waleczność ściciel Policzny, ziemianin, ambasador RP wykazaną podczas bitwy pod Borodino (5–7 w Rzymie. Syn Konstantego, wnuk Marii. września 1812 r.), gdzie na czele grenadierów Właściciel ogromnych dóbr m.in. na Podolu. odpierał ataki liczniejszej kawalerii nieprzyja- Po babce odziedziczył dobra polickie (1655 ha) cielskiej, został odznaczony Krzyżem Kawa- wraz z pałacem, jednak z racji sprawowanych lerskim Orderu Virtuti Militari. Został ranny funkcji rzadko tam bywał, powierzając opiekę w bitwie pod Lipskiem (16–19 października nad majątkiem administratorom. W 1899 r. 1813 r.). Był dwukrotnie odznaczony Krzyżem Stefan Przeździecki został uhonorowany zło- Legii Honorowej. Po utworzeniu Królestwa tym medalem na wystawie w Radomiu, a ce- Polskiego Jan Skrzynecki kontynuował karierę gły z jego cegielni zdobyły dyplom uznania. wojskową. W 1822 r. poślubił w zwoleńskim W 1903 r. ukończył prawo na uniwersytecie kościele Amelię Skrzyńską, córkę właścicielki w Petersburgu. Wiele podróżował, podejmo- majątku w Strykowicach Górnych. W 1824 r. wany na salonach. W 1908 r. ufundował pry- był członkiem sądu wojskowego, który rozpa- watną szkołę początkową w Policznie. W 1918 r. trywał sprawę mjr. Waleriana Łukasińskiego został przedstawicielem Rady Regencyjnej oraz członków Towarzystwa Patriotycznego. w Wiedniu. Po odzyskaniu przez Polskę nie- Początkowo Skrzynecki głosował za uniewin- podległości kariera dyplomatyczna Przeździec- nieniem oskarżonych, lecz pod naciskiem kiego rozwijała się, w 1919 r. został posłem wielkiego księcia Konstantego Romanowa nadzwyczajnym i ministrem pełnomocnym ad załamał się i podpisał wyrok skazujący. Do- personam. Po wyborze Gabriela Narutowicza piero w 1829 r. Skrzynecki objął majątek dyplomata zdecydował się jechać z prezyden- w Strykowicach Górnych. Niedługo mógł tem elektem otwartym samochodem do gma- się cieszyć pomnażaniem majątku, bowiem chu Sejmu, mimo ulicznych manifestacji prze- w 1830 r. wybuchło powstanie listopado- ciwko pierwszemu prezydentowi. W 1928 r. we. Opowiedział się po stronie powstańców, został posłem nadzwyczajnym i ministrem 17 lutego 1831 r. w potyczce pod Dobrem, pełnomocnym w Rzymie, a rok później am- dowodzone przez Skrzyneckiego oddziały basadorem. Starał się przekonać polityków do powstrzymały korpus gen. Rosena. Straty zwiększenia wymiany handlowej z Włochami. rosyjskie były dwukrotnie większe od pol- Zmarł 3 grudnia 1939 r. w Warszawie. Został skich. Po bitwie o Olszynkę Grochowską Jan pochowany w kościele śś. Apostołów Piotra Skrzynecki został mianowany naczelnym wo- i Pawła w Warszawie, ufundowanym przez ro- dzem powstania. Po zwycięskich bojach pod

Powiat zwoleński 95 Wawrem i Dębem Wielkim (31 marca 1831 r.) Był prezesem zarządu okręgu ZBoWiD Skrzynecki stał się bardzo popularny, pisano w Kielcach i inspektorem Komendy Głów- o nim wiersze, a nawet śpiewano Mazurek nej MO. Skrzyneckiego na melodię Mazurka Dąbrow- skiego. Wódz naczelny nie wierzył jednak Adam Tarło (1713–1744) h. Topór – woje- w możliwość zwycięstwa i prowadził negocja- woda lubelski, starosta zwoleński, drohobycki cje z Rosjanami w sprawie kapitulacji. Jego i doliński. Marszałek konfederacji dzikow- niezdecydowanie na polu walki spowodowało, skiej, stronnik Stanisława Leszczyńskiego, że nie podjął próby zdobycia Siedlec, co mo- przywódca opozycji wobec króla Augusta III gło mieć ogromny wpływ na rozwój dalszych Sasa. Służbę publiczną rozpoczął już w wieku działań zbrojnych, gdyż w mieście znajdowa- 18 lat, gdy w 1731 r. został rotmistrzem cho- ły się magazyny rosyjskie. Kilkakrotnie nie rągwi pancernej i deputatem do Trybunału wykorzystał szans na ofensywne działania. Głównego Koronnego. 12 września 1733 r. na Krytykowany przez podwładnych, 10 sierp- polu elekcyjnym kilkanaście tysięcy szlachty nia 1831 r. Jan Skrzynecki został zmuszony wybrało na króla Stanisława Leszczyńskiego. do dymisji ze stanowiska naczelnego wodza. Jednak wybór ten nie został zaakceptowany Wobec wrogich nastrojów ukrywał się w War- ani przez część szlachty, ani przez sąsiadów szawie, a stamtąd w przebraniu wyjechał do Polski – Rosję, Austrię i Prusy. Państwa te Krakowa, gdzie pod fałszywym nazwiskiem na mocy podpisanego rok wcześniej traktatu ukrywał się w przytułku. Z Galicji przedo- Loewenwolda (tzw. przymierze trzech czar- stał się do Czech, stamtąd uciekł potajem- nych orłów) ustaliły, że przeciwstawią się wy- nie do Niemiec (w 1839 r.), potem do Anglii. borowi Stanisława Leszczyńskiego. Pod osłoną W 1832 r. władze rosyjskie skonfiskowały jego wojsk rosyjskich grupa licząca zaledwie ok. ty- majątek w Strykowicach Górnych, a dwa lata siąc szlachciców obwołała królem Augusta III. później skazały go na ścięcie za udział w po- 17 stycznia 1734 r. odbyła się jego koronacja wstaniu. Dzięki politycznym znajomościom na Wawelu. Stronnicy Leszczyńskiego nie został generałem armii belgijskiej. W 1849 r. zamierzali się poddawać. O tym, czy książę były naczelny wódz powstania przeszedł na saski pozostanie władcą Polski, miała roz- wojskową emeryturę w Belgii, a w 1857 r. strzygnąć tzw. wojna o sukcesję polską. Adam zamieszkał w Krakowie. Zmarł w styczniu Tarło przystąpił do konfederacji dzikowskiej, 1860 r. Na jego pogrzeb na Cmentarzu Rako- zawiązanej 5 listopada 1734 r. w celu poparcia wickim przyszło kilkanaście tysięcy osób. Leszczyńskiego. Konfederaci próbowali wal- czyć z interwencją wojsk rosyjskich i saskich, Jan Sońta ps. „Ośka” (1919–1990) – party- popierających Augusta III Wettyna, jednak zant z okresu II wojny światowej, dowódca ich plany polityczne nie miały szans realiza- Zgrupowania Partyzanckiego BCh „Ośka”. cji. Niedoszły król Polski Stanisław Leszczyń- Po wybuchu II wojny światowej zorganizo- ski musiał uciekać do Gdańska, by w końcu wał zbrojny oddział, który w 1942 r. został osiąść we Francji. W 1736 r. sejm pacyfika- formalnie podporządkowany Batalionom cyjny potwierdził prawa Augusta III do tronu. Chłopskim. Żołnierze „Oski”, działający Dawni zwolennicy Stanisława Leszczyńskiego na terenie przedwojennego powiatu radom- pogodzili się z nowym królem. skiego, zasłynęli z wielu brawurowych ak- Tarło poślubił swoją krewną Dorotę Chomę- cji. Po zakończeniu II wojny światowej Jan towską, wdowę po Stanisławie, z domu Tarło. Sońta organizował ruch oporu przeciwko Małżonka była od niego starsza o kilkanaście komunistycznej władzy. Podobno zamierzał lat, jednak była osobą zamożną. Prawdopo- porwać Bolesława Bieruta. Aresztowany, dobnie dzięki temu ożenkowi Adam Tarło został skazany na karę śmierci, którą osta- otrzymał starostwo zwoleńskie. Rzadko prze- tecznie zamieniono na 12 lat więzienia. Zo- bywał w mieście. Starał się o marszałkostwo stał zwolniony na mocy amnestii w 1954 r. sejmu pacyfikacyjnego (1736), lecz zabiegi

96 Tradycja Mazowsza o laskę marszałkowską przegrał z Wacławem zabił konia swojego przeciwnika, a Kazimierz Rzewuskim. W latach 1738–1741 Tarło wy- Poniatowski poddał się. 5 listopada 1743 r. jechał do Francji, gdzie popadł w konflikt Tarło wyzwał swojego przeciwnika na kolej- z Kazimierzem Poniatowskim, bratem przy- ny pojedynek. Jednak kiedy adwersarze spo- szłego króla. Czartoryscy mieli jakoby oskar- tkali się pięć dni później, do walki nie doszło żać go w paszkwilach o zdradę, ten odpłacił z powodu zakazu królewskiego. 12 marca się Familii, próbując osłabić pozycję Augusta 1744 r. na Marymoncie doszło do kolejnego Aleksandra Czartoryskiego. Pogłębiające się starcia pomiędzy zwaśnionymi szlachcica- animozje zaowocowały pojedynkami Adama mi, sprowokowanego przez starostę zwoleń- Tarły z Kazimierzem Poniatowskim. 17 stycz- skiego, który oskarżał swego przeciwnika nia 1743 r. na balu u marszałka Franciszka o tchórzostwo. Tarło zginął w niejasnych Bielińskiego doszło do gorszącej sceny. Adam okolicznościach, bowiem świadkowie twier- Tarło poprosił do tańca nieślubną córkę woje- dzili, jakoby został dobity przez kogoś z oto- wody krakowskiego Annę Lubomirską. Ura- czenia Poniatowskiego. Oskarżenia te nie żona tym faktem gospodyni, podkanclerzyna znajdują jednak potwierdzenia w źródłach Eleonora Czartoryska, nie zgodziła się. Tarło historycznych. zagroził pojedynkiem każdemu, kto zatańczy Wdowa po Adamie Tarle sprzedała sta- z jego wybranką, co doprowadziło do starcia rostwo zwoleńskie Józefowi Potkańskiemu z Kazimierzem Poniatowskim. Następnego h. Brochwicz, który piastował ten urząd w la- dnia podczas pojedynku starosta zwoleński tach 1744–1767.

Powiat zwoleński 97 Przewodnik subiektywny po powiecie zwoleńskim

Bartodzieje ( Tczów)

65

65 We wsi Bartodzieje zachowało się wiele drewnianych domostw

ioska położona na terenie gminy Tczów skich – do tej formacji zaciągnęło się dwóch Wjest jedną z najstarszych miejscowości kmieci z Bartodziei. Piechota wybraniecka w powiecie zwoleńskim. Powstała w XII w. wsławiła się m.in. podczas walk o Połock. jako własność królewska. Z zapisków Jana Za panowania Augusta III mieszkańcy Bar- Długosza wynika, że chłopi z Bartodziei pła- todziei popadli w konflikt ze starostą Józefem cili dziesięcinę plebanowi tczowskiemu. Potkańskim. Przyczyną sporu były nadużycia W XV w. istniał tu folwark. W 1532 r. dzier- ze strony starosty przy egzekwowaniu pańsz- żawcą starostwa radomskiego, do którego na- czyzny. W 1748 r. król wziął mieszkańców wsi leżały Bartodzieje, został Piotr Firlej, zwycięz- pod ochronę, a rok później sąd nakazał staro- ca spod Orszy, późniejszy wojewoda ruski. ście zaprzestania nielegalnych i krzywdzących Gdy w 1578 r. król Stefan Batory utworzył kmieci praktyk. Dodatkowo mieszkańcy Bar- tzw. piechotę wybraniecką, do której rekru- todziei otrzymali pozwolenie na wyrób piwa, towano chłopów – wybrańców ze wsi królew- choć w ograniczonej ilości. Mogli też otworzyć

98 Tradycja Mazowsza karczmę, jednak bez prawa wyrobu wódki. szerokofrontowe chałupy, czyli takie, w któ- Lustracja z 1789 r. zawiera wykaz powinności rych drzwi wejściowe znajdują się w dłuższej mieszkańców wsi: ścianie, z pomieszczeniami o układzie amfi- Wieś Bartodzieje posiada 11 łanów ziemi. ladowym. W powiecie zwoleńskim występują Z każdego łanu daje gromada czynsz 6 gr[o- chałupy szerokofrontowe asymetryczne, z wej- szy] 7 szel[ągów] 2 j, co uczynią z wszyst- ściem przy końcu ściany dłuższej. Budowle te kich łanów 66 zł 22 gr. Dają również z łanu miały charakterystyczny układ wnętrz: skła- corocznie żyta miarą lubelską po dwa korce, dały się z sieni biegnącej przez całą długość owsa po 10 korcy, kapłomów po 2, kur po 4, budynku, izby i komory z piecem. jaj po 40 szt[uk]. Z każdego łanu każdy miał Najstarszą budowlą tego typu w Bartodzie- robić po 4 dni sprzężajem, po 2 dni pieszo. Raz jach jest chałupa z 1900 r. Wzniesiona zosta- w roku 7 podwodów wyprawiało się do Bochni ła z bali połączonych w węgły „na rybi ogon”. po sól. Każdy jadący miał mieć wytrącone po W konstrukcji zastosowano siestrzan, co po- 6 dni pańszczyzny. Chłopi mieli również po- zwala na przybliżone datowanie budowli, gdyż winność jechać po kamień do młynów zwo- ten element architektoniczny występował leńskich i strzec dwora tczewskiego. Gromada jeszcze na przełomie XIX i XX w., a później za- bartodziejska wychodzić na pańszczyznę ma przestano jego stosowania. Wnętrze podzielo- rano w godzinę po wschodzie słońca, pieszo ne jest na sień, izbę i komorę (pomieszczenie zaś równo ze wschodem, schodzić z pańsz- do przechowywania żywności, naczyń, sprzę- czyzny powinna o zachodzie. tów i odzieży). Wejście do izby było możliwe 20 marca 1794 r. we wsi zatrzymał się zarówno przez drzwi prowadzące do sieni, gen. Antoni Madaliński dowodzący 1 Brygadą jaki i przez drzwi do komory, z której można Kawalerii Narodowej. Nie godząc się na reduk- było przejść do izby. W 1970 r. chałupa została cję swojej formacji, rozpoczął rajd z Ostrołęki wyremontowana, zmieniono wówczas układ do Krakowa, inicjując tym samym powstanie wnętrz. Sień podzielono, tworząc z jej części kościuszkowskie. kuchnię, a komorę zmieniono na drugą izbę. Podczas wojny polsko-austriackiej 1809 r. Tradycja budowania domów o układzie we wsi zatrzymali się polscy żołnierze. 15 lute- centralnym przetrwała aż do lat 50. XX w., go 1831 r. w pobliżu osady doszło do walk pol- jednak w zmodernizowanej formie. Nowsze skiego szwadronu z Rosjanami. Po uwłaszcze- budynki posiadały drugą izbę zamiast komo- niu w 1864 r., gdy dziedzic Zwolenia sprzedał ry, dachy czterospadowe zostały zastąpione część gruntów kolonistom niemieckim, chło- dwuspadowymi. pi z Bartodziei postanowili przepędzić nowo We wsi zachował się także dom z 1958 r., przybyłych. Za swój czyn zostali skazani na składający się z dwóch izb, sieni i komory. Budy- kary ciężkiego więzienia. nek wzniesiono z bali sosnowych w konstrukcji Warto przyjechać do Bartodziei, by zapoznać węgłowej, ściany są obite papą, dach jest dwu- się z niezwykłą historią wsi i obejrzeć drew- połaciowy. Chałupę wzniesiono na podstawie nianą architekturę. W osadzie zachowały się planu wykonanego przez architekta.

Powiat zwoleński 99 Barycz (gmina Zwoleń)

66

66 Wsi spokojna, wsi wesoła… Który głos twej chwale zdoła?

iewielka wioska posiada bardzo cieka- cy ok. 60 cm wyorał Adam Stępień z Baryczy Nwą historię. Położona jest wzdłuż rzeki Nowej. Zwoleńki, która od wieków stanowiła dogod- Nasuwa się pytanie, skąd dawni hutnicy ne miejsce do osiedlenia. W Baryczy odkryto pozyskiwali rudę. Odpowiedź jest bardzo pro- narzędzia kamienne oraz kloce żużla, czyli sta. Okoliczne łąki obfitowały w torf z rudą pozostałości po dawnych piecach hutniczych darniową, zwaną też łąkową. Nic dziwnego, – dymarkach. Ślady świadczące o starożytnym że obecność rud żelaza pozwoliła na budowę hutnictwie są widoczne wzdłuż rzeki w kie- licznych dymarek. O tym, że na tych terenach runku zachodnim. Archeolodzy określili, że wytopem żelaza parano się od dawna, świad- dymarki funkcjonowały od wczesnego okresu czy choćby nazwa wsi Ruda. wpływów rzymskich do wczesnego średnio- W 1530 r. właściciel Baryczy sprzedał wieś wiecza. Do niedawna właściciele okolicznych wraz ze stawem i młynem Piotrowi Kocha- pól ustawiali żużlowe kloce na miedzach nowskiemu z Sycyny, ojcu Jana. Wieś lokowa- w charakterze znaków granicznych. Zdarzały no na prawie niemieckim, co potwierdza akt się także przypadki, że pozostałości po staro- podziału majątku po Piotrze Kochanowskim, żytnym hutnictwie wywożono do hut na po- pochodzący z 1559 r. Z dokumentu wynika, wtórny wytop. W 2004 r. kloc żużla o średni- że w Baryczy były 4 łany ziemi kmiecej. Po-

100 Tradycja Mazowsza jawia się tam także łacińska nazwa oppidum, skiego, w którego kampaniach wojennych brał oznaczająca ‘miasteczko’. Wydaje się, że choć udział. formalnie miejscowość Barycz miastem nie Dziś nie ma śladu po dawnym młynie, była, to niewątpliwie stanowiła wówczas waż- a w wodach Zwoleńki nie ma wiele ryb. Cie- ny ośrodek. Po śmierci Piotra Barycz oraz Wola kawostką przyrodniczą jest fakt, iż naukowcy Sycyńska przypadły Andrzejowi, jego piątemu zaobserwowali w wiosce ślady świadczące o lę- dziecku. Syn Piotra rozbudował istniejący już gowiskach żółwi błotnych. Jak widać, zwierzę- dwór lub wzniósł nową siedzibę dla swojej licz- ta nie żyją jedynie na terenie rezerwatów „Bo- nej rodziny. We wsi znajdowały się staw rybny rowiec” i „Ługi Helenowskie”, stworzonych i młyn. Po śmierci Andrzeja w 1599 r. majątek specjalnie w celu ochrony tego gatunku, lecz przejął jego najstarszy syn – Stanisław. decydują się na odległe wędrówki w poszuki- Kochanowscy władali Baryczą do 1676 r., waniu miejsc lęgowych. W ramach działań na kiedy to majątek kupił od nich Marcin Cho- rzecz ochrony środowiska naturalnego żółwia mętowski h. Lis, kasztelan żarnowski, senator błotnego odmulono i oczyszczono z nadmiaru i łowczy sandomierski, który był prawnukiem roślin staw w Baryczy. Andrzeja Kochanowskiego z Baryczy. Godności Wsie: , Barycz Stara i Barycz- i majątki otrzymał z łaski króla Jana III Sobie- -Kolonia tworzą sołectwo Barycz.

67

67 On łąki, on pola kosi, A do gumna wszytko nosi. (J. Kochanowski Pieśń świętojańska o Sobótce)

Powiat zwoleński 101 Baryczka (gmina Przyłęk)

80

68

68 Zalew między Baryczką a Janowicami 69 Drewniane domy we wsi

69

aryczka, położona tuż przy wschodniej sko. Na terenie powiatu zachowało się jeszcze Bgranicy powiatu, różni się od pozostałych wiele obiektów drewnianych, jednak w innych wsi regionu niezwykłą architekturą domów wioskach nie spotyka się niezwykłych kon- mieszkalnych. Drewniano-kamienne budow- strukcji drewniano-kamiennych. Co cieka- le przyciągają uwagę przyjezdnych. Do drew- we, wiele z tych domów jest zamieszkanych. nianych chałup często dobudowywane są kon- Mieszkańcy Baryczki pozostają wierni tradycji strukcje z wapienia, pomalowane na niebie- i nadal mieszkają w niezwykłych domach.

102 Tradycja Mazowsza Borowiec (gmina Przyłęk)

70 71

70 Młyn w Borowcu nad Zwoleńką 71 Chata nad Zwoleńką 72 Most nad Zwoleńką – ostatnią dziką rzeką południowego Mazowsza

72

iejscowość Borowiec jest częścią wsi nianej konstrukcji przymocowano tabliczkę MAndrzejów. Warto tutaj przyjechać, by z rysunkiem żółwia i nazwą ulicy – Żółwia. Nie obejrzeć wijącą się Zwoleńkę oraz zabytkowy ma w tym nic dziwnego, wieś graniczy bowiem młyn, który można wynająć w sezonie let- z terenami rezerwatu „Borowiec”, założonego nim. Rzeka choć niewielka, jest bardzo cenna właśnie dla ochrony tych zwierząt. Choć żół- ze względu na unikatowy ekosystem, który wie błotne nie wiedzą, że stały się patronami rozwinął się w dolinie. W celu ochrony tych ulicy we wsi, to odwiedzają „swoją” miejsco- terenów utworzono Obszar Chronionego Kraj- wość. Można je spotkać w najbliższej okolicy. obrazu „Dolina rzeki Zwoleńki”. Podczas wieloletnich badań terenowych nad Wyróżniającą się budowlą w Borowcu jest tym chronionym gatunkiem i jego siedliskami młyn. Warto przystanąć chwilę na moście mieszkańcy Borowca pomagali naukowcom, i popatrzeć na płynącą w dole rzekę. Do drew- dzieląc się z nimi swoimi obserwacjami.

Powiat zwoleński 103 Brzezinki (gmina Tczów)

73

73 Wiatrak w Brzezinkach Starych

ieś Brzezinki Stare istniała już w XII w., komisarze zajmujący się wytyczeniem grani- Wkiedy to stanowiła własność królewską. cy zwrócili się do chłopów z Sycyny i Woli Sy- Chłopi z Brzezinek, podobnie jak mieszkańcy cyńskiej (poddanych Kochanowskich) o opro- Tczowa, płacili dziesięcinę na rzecz kolegiaty wadzenie po spornym obszarze. Druga strona sandomierskiej. W XV w. w Brzezinkach ist- konfliktu uznała, że wyznaczona w ten sposób niał folwark, którego grunty uprawne powięk- granica będzie dla nich niekorzystna. Za na- szano, wykarczowując puszczę, a nie kosztem mową mieszczan zwoleńskich chłopi stawili gruntów chłopskich. W 1532 r. dzierżawcą sta- zbrojny opór komisarzom, którzy przybyli, by rostwa radomskiego, do którego należały m.in. rozstrzygnąć konflikt. Brzezinki, Bartodzieje i Tczów, został Piotr Fir- W XVII w. we wsi istniał drewniany dwór, lej, magnat, fundator Janowca. Chłopi ze wsi zbudowany przez dzierżawcę Przemysława wsławili się podczas sporu o wytyczenie grani- Tymińskiego. Dzięki zachowanemu opisowi cy pomiędzy terenami należącymi do Zwole- możemy odtworzyć wygląd budowli: nia i włościami Kochanowskich. Sprawę miał Po ręce prawej była izba przystojna z pie- rozstrzygnąć radomski sąd ziemski. W 1541 r. cem, z tej komnata naprzeciw po lewej ręce

104 Tradycja Mazowsza jest także izba druga, w niej piec, kumin mu- zbudowana przez cieśli, którzy sami dokonali rowany, z niej jest retyrata bez pieca, ad me- wyrębu drzew, zwieźli budulec oraz obrobili ridem [na południe] ad occasum [na zachód]. go. Budowa trwała ok. dwóch tygodni, a cieśle Za tym budynkiem są obory, naprzeciw któ- wznieśli dom zgodnie z wzorami stosowanymi rych stajnie. Ten dwór wszystek porządnie na tych terenach od dziesięcioleci, bez formal- obstrzępiony. nego projektu. W owych czasach było to nor- Kolejny dwór powstał w 1. poł. XVIII w. Jed- mą. W chałupie znajdują się dwie izby tej sa- nak jego stan nie był najlepszy, bowiem ściany mej wielkości, sień i komora. Trzon kuchenny i dach od dawności zawalony. znajduje się w pierwszej izbie. Z XVIII-wiecznej lustracji dowiadujemy Kolejnym obiektem jest chałupa z 1950 r. się, że: w Brzezinkach Nowych. Jest to dom centralny Dzierżawa Brzezinki posiadała 38 łanów. z dwiema izbami, sienią i komorą. W przeci- Każdy oddaje po 1 korcu owsa i żyta, po mia- wieństwie do typowych domów o centralnym rze chmielu. Kapłonów każdy daje po jednym układzie pomieszczeń ta budowla wyróżnia i jaj po 7 sztuk. Oprócz tego każdy płaci po się dwoma wejściami. Oprócz wejścia do sie- groszy 7. Jako powinności robią chłopi w jed- ni jest także drugie, wiodące bezpośrednio nym po 2, a drugim po 1, także czynią inne do drugiej izby, jednak po przeciwnej stronie posługi. Komornice konopie moczą i z wody budynku. Taki układ wnętrz jest dość rzadko wywłóczą. […] Wieś graniczy ze starostwem spotykany na terenie powiatu zwoleńskiego. zwoleńskim, Bartodziejami, Sycyną, Miecho- Warto obejrzeć chałupę w Brzezinkach No- wem, Dębnicą, Ranachowem i Tczowem. wych z 1952 r. Dom został zbudowany, kiedy Brzezinki są niezwykłą wsią, bowiem za- ojciec obecnego właściciela zamieszkał we chowały się tam drewniane szerokofrontowe wsi. Pierwsza izba, w której znajduje się trzon chałupy centralne o układzie amfiladowym. kuchenny, jest większa od drugiej. Komora zo- Znawca tematu Stefan Rosiński na początku stała powiększona o część sieni. lat 70. XX w. spotykał jeszcze tego typu obiek- Nieco odmienny typ budownictwa prezen- ty – zamieszkane, niekiedy przebudowywane tuje chałupa wzniesiona w latach 50. XX w. przez kolejnych właścicieli. Na uwagę zasłu- Przede wszystkim jest to budowla wąskofron- guje chałupa we wsi Brzezinki Nowe nakryta towa – drzwi znajdowały się w ścianie węższej, strzechą o zachowanym układzie centralnym. wchodziło się bezpośrednio do izby. We wnę- Budynek powstał prawdopodobnie w 1918 r. trzu były tylko dwie izby, brak było sieni. Do Natomiast w Brzezinkach Starych zachowała 1961 r. w domu było gliniane klepisko, które się chałupa z 1945 r. Z relacji właściciela wy- następnie zastąpiono podłogą z desek. Dwu- nika, że wcześniejsze zabudowania zostały spa- połaciowy dach kryty był strzechą, w latach lone 15 stycznia 1945 r. Nowa chałupa została 70. zamienioną ją na eternit.

Powiat zwoleński 105 Czarnolas (gmina Policzna)

74

74 Muzeum Jana Kochanowskiego

Na dom w Czarnolesie Wieś istniała prawdopodobnie już od schyłku XIV w. Zanim jednak znalazła się w posiada- Panie, to moja praca, a zdarzenie Twoje; niu rodu Kochanowskich, należała w XV w. Raczyż błogosławieństwo dać do końca do Ślizów, rodziny szanowanej w powiecie swoje! radomskim. W 1480 r. Beata ze Ślizów wnio- Inszy niechaj pałace marmórowe mają sła wieś w posagu Janowi Kochanowskiemu, I szczerym złotogłowem ściany obijają, dziadkowi poety. Po nim majątek odziedzi- Ja, Panie, niechaj mieszkam w tym gniaździe czyli jego dwaj synowie: Piotr – ojciec poety, ojczystym, i Filip – jego stryj. Ten drugi używał określenia A Ty mię zdrowiem opatrz i sumnieniem de Czarnolas. czystym, Najsławniejszy z Kochanowskich, autor Pożywieniem ućciwym, ludzką życzliwością, słynnej fraszki Na dom w Czarnolesie, stał się Obyczajmi znośnymi, nieprzykrą starością. współwłaścicielem majątku w 1559 r., kiedy to uregulowano sprawy spadkowe po śmierci jego Tak opisał Czarnolas jego najbardziej znany ojca Piotra. Druga część dóbr czarnoleskich na- mieszkaniec – Jan Kochanowski. Dzięki jego leżała do stryja poety – Filipa Kochanowskiego. wierszom tę niewielką wieś zna każde polskie Często dochodziło do sporów majątkowych dziecko. Nazwa miejscowości wywodzi się pomiędzy współwłaścicielami. W 1574 r., od boru jodłowego zwanego czarnym lasem. po ucieczce króla Henryka Walezego z Pol-

106 Tradycja Mazowsza 75 76

75 Pomnik Jana Kochanowskiego 76 Kolumna i symboliczna trumna Urszulki znajdują się w miejscu, gdzie kiedyś rosła słynna czarnoleska lipa

ski, Jan Kochanowski zdecydował się osiąść Ale i płodnym drzewom; a nie mów: „Co w Czarnolesie. Porzucił karierę na królewskim lipie dworze na rzecz spokojnego życia na wsi. Nie- Do wirszów?” – skaczą lasy, gdy Orfeus cały rok później, w 1575 r., Kochanowski zre- skrzypie. zygnował z probostwa zwoleńskiego i prawdo- W miejscu, gdzie rosła legendarna lipa, podobnie niedługo potem ożenił się z Dorotą w XIX w. Teresa Jabłonowska, ówczesna wła- Podlodowską. O swoim wiejskim życiu napi- ścicielka wsi, kazała wznieść pamiątkowy sał w utworze Marszałek: obelisk, przypominający swym kształtem To tylko krótko powiem: dochody szczuplejsze, drzewo. Kolejny właściciel, Władysław Jabło- Ale myśl bezpieczniejsza i serce wolniejsze. nowski, przebudował monument, przekształ- W czarnoleskim dworze mistrz cieszył się cając go w pomnik Urszulki i Jana Kocha- szczęściem rodzinnym i tworzył swoje najlep- nowskiego. sze utwory, m.in. znaną fraszkę Na lipę: Nie wiadomo, jak wyglądała czarnoleska Uczony gościu! Jeśli sprawą mego cienia siedziba „księcia poetów”. Jest wielce prawdo- Uchodzisz gorącego letnich dni promienia, podobne, że zbudowano ją z drewna modrze- Jeślić lutnia na łonie i dzban w zimnej wodzie wiowego. Nie zachowały się żadne szkice ani Tym wdzięczniejszy, że siedzisz i sam przy rysunki. W pobliżu obecnej kaplicy znajdują nim w chłodzie: się fragmenty dawnych murów i podmuró- Ani mię za to winem, ani pój oliwą, wek. Najstarsze pochodzą prawdopodobnie Bujne drzewa nalepiej dżdżem niebieskim żywą; z XVI w. Nieco więcej informacji zachowało Ale mię raczej daruj rymem pochwalonym, się na temat siedziby Mikołaja Kochanowskie- Co by zazdrość uczynić mógł nie tylko płonym, go, stryja poety. Zabudowania stanowiły dwa

Powiat zwoleński 107 89 Cmentarz Wojenny.

77

77 Ekspozycja w Muzeum Jana Kochanowskiego

piętrowe domy mieszkalne oraz budynki go- kołaja oraz pomnażaniu majątku. W 1583 r. spodarskie: obora, stajnia, stodoła. Siedziba dobra czarnoleskie liczyły prawdopodobnie Jana Kochanowskiego była zbudowana zapew- ok. 350 ha ziemi ornej oraz 250 ha lasów. Pra- ne według podobnego schematu. Prawdopo- cowało tu ok. 200 poddanych. dobnie dworek został zniszczony przez Szwe- W sierpniu 1584 r. Jan Kochanowski udał dów w XVII w. lub spłonął w 1720 r. się do Lublina, by uzyskać posłuchanie u kró- Już współcześni doceniali kunszt czarnole- la. Chciał prosić o śledztwo w sprawie śmier- skiego poety. Król Stefan Batory 8 październi- ci swego szwagra – Jakuba Podlodowskiego. ka 1579 r. wydał w Wilnie specjalny przywilej Jeden z największych polskich poetów doby zakazujący przedruku Psałterza Dawidów renesansu zmarł nagle w Lublinie na udar i innych utworów Kochanowskiego. Nie wia- lub atak serca. Nie jest znana dokładna data domo dokładnie, czy słynna lipa została ścię- śmierci poety, wymienia się 16, 20 lub 22 ta, czy po prostu uschła. Zdarzenie to miało sierpnia. Jan Kochanowski został pochowany miejsce w XVIII w. w nieistniejącym już kościele pw. św. Mikoła- Ogromnym wstrząsem dla Kochanowskiego ja w Lublinie. była śmierć córek, Urszulki i Hanny (Anny). Po śmierci Jana Kochanowskiego krewni Rozpacz po stracie pierwszej z nich zainspiro- poety i sąsiedzi zaczęli występować z rosz- wała Jana do napisania słynnych Trenów. Pod czeniami majątkowymi. Żona poety Dorota koniec życia wybraniec muz poświęcił się pi- starała się uchronić rodzinny majątek przed saniu, opiece nad dziećmi zmarłego brata Mi- podziałami. Udostępniła też wydawcy, Janowi

108 Tradycja Mazowsza 78

78 Neogotycka kaplica w Czarnolesie

Januszewskiemu, prawie cały dorobek literac- cia, mowa, podania, przysłowia, obrzędy, gu- ki męża. W 1611 r. Łukasz Lędzki, mąż córki sła, zabawy, pieśni, muzyka i tańce czytamy: poety Polikseny, wykupił od spadkobierców Czarnylas – wieś w parafii Policzna, nie- Mikołaja Kochanowskiego pozostałą część gdyś dziedziczna poety Jana Kochanowskiego wsi. Do śmierci Polikseny w 1660 r. Czarno- († 1584, pochowany w Zwoleniu). W r[oku] las pozostawał w rękach rodu Kochanowskich 1760 Józef książę Jabłonowski wojewoda No- i Lędzkich. W 1680 r. wieś kupił Teodor Anto- wogrodzki nabywszy tę majętność, ostatki ni Kiełczewski. Od tej pory właściciele często domu wieszcza wzmocnił i przyozdobił nie się zmieniali, a pamięć o wielkim poecie uleg- naruszając ich kształtu. ła zapomnieniu. W 1720 r. wielki pożar strawił Po śmierci Józefa Jabłonowskiego w 1777 r. zabudowania dworskie. dobra czarnoleskie przejął jego syn – August W 1761 r. Czarnolas nabył wojewoda nowo- Dobrogost. Ten okazał się złym gospodarzem grodzki książę Józef Aleksander Jabłonowski. i nie dbał o majątek. W 1789 r. nowym nabyw- Książę był historykiem, mecenasem nauki cą Czarnolasu został Kazimierz Raczyński i sztuki, rozumiał zatem, jak istotna jest dla h. Nałęcz, generał Wojska Polskiego i agent narodowej kultury spuścizna po wielkim po- rosyjski. Od 1818 r. właścicielką majątku ecie. Nakazał wybudować lub odremontować była jego żona – Teresa z Moszczeńskich Ra- drewniany dwór, w który wkomponowano, jak czyńska. Mieszkała na stałe w Czarnolesie chce miejscowa tradycja, pozostałości domu i podjęła energiczne działania zmierzające do Jana Kochanowskiego. zachowania spuścizny po Janie Kochanow- Tak w 1887 r. miejscowość opisał Oskar skim. Między 1799 a 1806 r. wybudowano Kolberg, najsławniejszy polski etnograf XIX w. nowy dwór według projektu Jakuba Kubic- W jego dziele Lud. Jego zwyczaje, sposób ży- kiego. W nowej siedzibie znalazły się ruiny

Powiat zwoleński 109 79

80

79, 80, 81 Ekspozycja w Muzeum Jana Kochanowskiego 81

murowanego alkierza – zgodnie z miejscową drzwi z herbem Korwin, fotel, obrazy oraz legendą były to pozostałości po domu rodzin- ornaty. Księżna gromadziła dzieła poety oraz nym wielkiego poety. Teresa Raczyńska odna- zleciła konserwację fotela uchodzącego za lazła również żelazne drzwi z dawnej siedziby autentyczną pamiątkę po Janie Kochanow- Kochanowskich. skim. Teresa Jabłonowska założyła pamiąt- Strażniczką pamięci po Janie Kochanow- kową księgę gości odwiedzających Czarno- skim okazała się córka Teresy – Magdalena las. Do dawnej siedziby poety przyjeżdżali z Raczyńskich Lubomirska, właścicielka ludzie sztuki, pisarze, malarze i rysownicy. Czarnolasu w latach 1818–1834. W 1826 r. W miejscu pamiątkowej płyty księżna kazała z domniemanych fragmentów dworu Kocha- wznieść obelisk. Wokół dworu sprowadzony nowskiego kazała wznieść neogotycką kaplicę, przez nią projektant Stichi założył park kraj- którą przekształcono w rodzinne mauzoleum. obrazowy. Niestety, księżna i jej małżonek Magdalena Lubomirska kazała również poło- prowadzili wystawne życie i zadłużyli swoje żyć płytę pamiątkową w miejscu, gdzie rosła włości. W 1834 r. księżna Teresa Jabłonow- słynna lipa. Pani z Czarnolasu dbała o swych ska zmarła w Wenecji, a jej szczątki spoczęły poddanych, budując dla nich domy oraz fun- w czarnoleskiej kaplicy. dując szkołę. Majątek odziedziczył jej syn – Władysław Kolejną właścicielką majątku została jej Eustachy, kamerdyner dworu cesarskiego, córka – Teresa Jabłonowska, żona Maksy- właściciel wsi w latach 1847–1875. Zniesienie miliana Jabłonowskiego, senatora i właści- pańszczyzny poskutkowało powiększeniem ciela dóbr na Wołyniu. Kaplicę wyposażyła długów nowego dziedzica Czarnolasu. Książę w sprzęty liturgiczne i umieściła w niej pa- masowo wyprzedawał czarnoleskie lasy, by ra- miątki po wieszczu z Czarnolasu: żelazne tować swoją sytuację. W 1853 r., gdy spłonął

110 Tradycja Mazowsza 83

82 Przydrożna kapliczka 83 Czarnoleskie krajobrazy, które niegdyś inspirowały Jana Kochanowskiego 82 dwór Jabłonowski, Władysław Eustachy Jabło- Kaplica, niegdyś dom mieszkalny poety. Obe- nowski go nie odbudował. Przebudował za to lisk wzniesiony przez ks[iężnę] Teresę Jabło- obelisk, zmieniając go na pomnik Jana Kocha- nowską, na pniu ściętej lipy Kochanowskiego. nowskiego i Urszulki. Drzwi żelazne, prowadzące niegdyś do skarbca Po śmierci księcia, w 1875 r., część mająt- Kochanowskiego. Krzesło dębowe, obite skórą, ku przejęła wdowa po nim – Ludgarda Jabło- na którem lubił przesiadywać poeta. nowska, która z czasem została właścicielką Dworek uległ zniszczeniu podczas I wojny całości dóbr. Ludgarda wzorem swych po- światowej. Został odremontowany przez Sta- przedniczek dbała o zachowanie spuścizny po nisława Zawadzkiego, który od 1906 r. był je- Janie Kochanowskim. Razem z zarządcą Sta- dynym właścicielem Czarnolasu. W czerwcu nisławem Zawadzkim odbudowała istniejący 1930 r. urządził on uroczystość czterechsetle- obecnie dwór, jednak nowa budowla swym cia urodzin czarnoleskiego poety. Z okazji tej wyglądem nie w pełni odpowiadała rezydencji rocznicy znany rzeźbiarz Wincenty Flak poda- zaprojektowanej przez Kubickiego. rował prezydentowi RP Ignacemu Mościckie- W 1884 r. w całym kraju uroczyście ob- mu pięknie rzeźbioną szafę. chodzono trzechsetną rocznicę śmierci po- Podczas kolejnej wojny czarnoleska rezy- ety. W związku z jubileuszem prasa zaczęła dencja znowu ucierpiała. Antoni Bożeniec się interesować czarnoleską siedzibą artysty. Jełowiecki, zięć Stanisława Zawadzkiego, po W sierpniu „Tygodnik Ilustrowany” opubliko- śmierci został pochowany w kaplicy. W 1946 r. wał rysunek, na którym przedstawione były majątek został upaństwowiony. Dworek był sie- pozostałości domu Jana Kochanowskiego dzibą Uniwersytetu Ludowego, mieściły się tu w Czarnym Lesie. Umieszczono też rysunek też dom kultury i biblioteka. Od 1961 r. ma tu Juliusza Kossaka, przedstawiający poetę sie- swoją siedzibę Muzeum Jana Kochanowskiego. dzącego pod słynną lipą, któremu ukazała się 21 września 1984 r. we wsi odbyły się ogól- w niebie postać ukochanej Urszulki. Opubli- nopolskie uroczystości kończące jubileusz, kowano także opis Pamiątek po Janie Kocha- bowiem mijało wtedy 450 lat od urodzin nowskim w Czarnym Lesie. Przedstawiono i 400 lat od śmierci Jana Kochanowskiego. rysunki kaplicy, pomnika, żelaznych drzwi W obchodach uczestniczył przewodniczący oraz fotela i tak je opisano: Rady Państwa Henryk Jabłoński.

Powiat zwoleński 111 Grabów (gmina Przyłęk)

84

84 Neogotycka kaplica

sada jest jedną z najstarszych na tere- S. Lenkiewicza, zarządcę majątku hrabiny Onie gminy Przyłęk, istniała już w XV w. Przeździeckiej z Policzny. Zgodnie z lokalny- W okolicznych lasach miał polować król Wła- mi podaniami zarządca dorobił się majątku dysław Jagiełło. Językoznawcy spierają się w nieuczciwy sposób. Mówi się mianowicie, o pochodzenie nazwy. Grabów byłby nawią- że sprzeniewierzył część środków przezna- zaniem do rosnących tu grabów lub miałby czonych na budowę kościoła w Policznie. związek z nazwiskiem dawnych właścicieli – Jako zadośćuczynienie wystawił kaplicę, Grabowskich. która stała się grobowcem rodzinnym Len- We wsi warto obejrzeć neogotycką kaplicę kiewiczów. pw. św. Zofii wybudowaną w 1897 r. przez

112 Tradycja Mazowsza Gródek (gmina Policzna)

86

85 XVI-wieczny kościół ufundowany przez Kochanowskich 86 Wnętrze kościoła

85

ieś Gródek oddalona jest ok. 10 km od ren niegdysiejszej rycerskiej siedziby porasta WZwolenia i 4 km od Policzny. W czasach niewielki lasek. Widać zbiornik wodny, który kształtowania się państwa polskiego na terenie jest pozostałością dawnej fosy. Zarys założe- obecnej wsi istniała warownia obronna. Miała nia można obejrzeć tylko na zdjęciach sateli- ona strzec przeprawy na Wiśle i powstrzymy- tarnych. wać najazdy nieprzyjacielskie w głąb kraju. Osada w XV w. należała do Andrzeja Ko- W pobliżu grodu powstała osada, co potwier- chanowskiego i jego żony Anny Mysłowskiej. dzają dokumenty opisujące uposażenie bene- W 1593 r. Kochanowscy postanowili zbudować dyktynów z Sieciechowa. W spisie wsi znala- świątynię w Gródku. Kościół otrzymał za pa- zły się Policzna i Gródek. Począwszy od 1982 r. tronów Przenajświętszą Trójcę, Wniebowziętą obowiązywała nazwa Grudek. Nie zgadza- Matkę Bożą oraz św. Andrzeja i św. Annę – pa- ło się na nią wielu mieszkańców i z dniem tronów fundatorów świątyni. Jednonawowa go- 1 stycznia 2007 r. powrócono do historycznej tycka budowla została przebudowana w latach nazwy wsi. 1903–1910 przez ks. Antoniego Dębowskiego, Do dziś istnieje miejsce nazywane przez który dostawił wschodnią część nawy w miej- mieszkańców grodziskiem, lecz nawet do- scu pierwotnego prezbiterium, nowe prezbi- świadczeni turyści mają kłopoty z jego odna- terium i zakrystię. Wszystkie te zmiany spra- lezieniem. Zgodnie z lokalnymi przekazami, wiły, że budowla zatraciła swój pierwotny styl co potwierdzają badania archeologiczne, na te- architektoniczny. Przy kościele aż do XIX w. renie wsi istniał gród rycerski. Obecnie trudno istniały szkoła i szpital, czyli przytułek dla jest dostrzec ślady po grodzisku, bowiem te- chorych i ubogich.

Powiat zwoleński 113 87

87 Przydrożny krzyż

Najcenniejszym zabytkiem jest późnore- w tym obranym przez się grobie. Wzniósł tę nesansowe drewniane epitafium fundatora świątynię i sam w niej został pochowany, świątyni Andrzeja Kochanowskiego, ufundo- choć duszę jego ma w swej opiece Twórca wane przez jego bratanka, również Andrze- świata. ja w 1620 r. Epitafium, wykonane prawie Łaciński napis w dolnej części tablicy głosi: w całości z drewna sosnowego, wisi na ścianie Słynnemu z urodzenia i cnót własnych kościoła na dwóch pionowych deskach. Drew- panu Andrzejowi Kochanowskiemu, dzie- niana tablica składa się z trzech elementów. dzicowi Gródka człowiekowi odznaczające- W części centralnej widzimy leżącą postać mi się w życiu wielkimi darami Bożymi jako rycerza w zbroi, dalej napisy w części gór- to mądrością, pilnością, umiarkowaniem, nej i dolnej. Postać spoczywa na lewy ramie- pobożnością względem Pana Boga, łaska- niu, głowa leżącego opiera się na lewej dłoni. wością względem przyjaciół, niezmierną U góry, z lewej widać szablę, hełm i rękawice, szczodrobliwością względem ubogich, który pod postacią – miecz, z prawej strony, na dole gdy z wielkim smutkiem i boleścią swych – klepsydrę i czaszkę. W części górnej tablicy, krewnych i ludzi zacnych mając lat 54 ży- nad postacią znajduje się łaciński napis: cie swe zakończył dnia 24 marca 1596 r. Krwią i talentem pochodząc ze słynnego w tym kościele, Imieniu i chwale Boga szczepu, był pobożnym czcicielem cnoty wystawił, według obrzędu Kościoła kato- i wiary – wysoko urodzony Andrzej Kocha- lickiego, którego zasady w życiu zawsze nowski, mąż wybitnej sławy, który na usłu- wyznawał, został pochowany. Obecny po- gach ojczyzny i drogich mu przyjaciół życie mnik jako dowód miłości, wzniósł mu pan dokonał, czyniąc to, co było godnym jego Andrzej Kochanowski, bratanek, syn Jana, rodu, a godniejszym chrześcijanina. Był sta- Podstarości Stężycki. łym, prawym i pilnym w wierze. A gdy zgasł Pod dolnym napisem znajduje się ozdobny powołany przez śmierć zawistną, spoczął element o kształcie i płaskorzeźbie podobnej

114 Tradycja Mazowsza 88

88 Gródek ukryty jest wśród pól uprawnych

do uszaków. W jego owalnej płycinie znajdu- Miejscowość jest wymarzonym miejscem je się rzeźbiony i malowany herb Kochanow- do odpoczynku. Piękne krajobrazy i walory skich – Korwin. Cała powierzchnia epitafium przyrodnicze z pewnością zachęcają do od- pokryta jest polichromią. wiedzenia Gródka. Staw o powierzchni po- W kościele warto zwrócić uwagę na frag- nad 3 ha i Potok Gródecki stanowią ostoję menty późnorenesansowej polichromii z koń- ptactwa wodnego. Zaobserwowano tu czaple, ca XVI w. Jej największy fragment przedstawia łabędzie oraz objęte ścisłą ochroną gatun- scenę Przemienienia Pańskiego. Chrzcielnica kową bociany czarne. Obecnie gatunek ten, posiada oktagonalną czaszę ozdobioną głów- zagrożony wyginięciem, zaczął odbudowy- kami aniołów. wać swoją liczebność. Wokół zajętych gniazd W 1914 r. w pobliżu wsi toczyły się walki od- w promieniu 100 m tworzy się całoroczne działów rosyjskich z wojskami austro-węgier- strefy ochrony ścisłej, a w okresie lęgowym – skimi. Na miejscowym cmentarzu znajdują od marca do sierpnia – strefa zostaje powięk- się mogiły poległych żołnierzy. szona do 500 m.

Powiat zwoleński 115 Jasieniec Solecki (gmina Zwoleń)

89

89 Kaplica ufundowana przez ród Matuszewiczów

ołożony na Szlaku Rodu Kochanowskich Złączcie z naszą PJasieniec Solecki może poszczycić się wy- Wina flaszą jątkowym zabytkiem – cenotafem, z którym Rybę Waszą. wiąże się historia wielkiej i nieszczęśliwej W XVIII w. dobra jasienieckie należały do miłości. starosty zwoleńskiego Stanisława Chomę- Miejscowość należała m.in. do Jana Kocha- towskiego. Magnat nakazał wybudować drew- nowskiego z Baryczy, fundatora kaplicy Kocha- niany pałac. Niestety, nie zachowały się żad- nowskich w radomskim kościele farnym. Ów ne opisy ani źródła ikonograficzne dotyczące Jan, będąc współwłaścicielem wsi, tak napisał budowli. do swojego brata, który gospodarzył w Baryczy, W centrum miejscowości znajduje się ko- dowcipnie nawiązując do znanego już wierszy- ściół, będący dawną kaplicą Matuszewiczów, ka o Baryczy, Czarnolesie, Jasieńcu i Sycynie: ufundowany przez właściciela Jasieńca – Tade- Stanisławie! – usza. Oskar Kolberg tak opisał wieś w 1887 r.: W naszym stawie Jasieniec – wieś z kaplicą, ogrodem i pała- Na Baryczy cem zbudowanym przez ministra skarbu Ma- Ryb nie zliczy, tuszewicza († 1819).

116 Tradycja Mazowsza 90 91

90 Cenotaf – symboliczny grobowiec Marianny Matuszewiczowej 91 Inskrypcja na grobowcu

Jednak nie kaplica, wybudowana w miej- Z DOŚWIADCZENIA SĄDZIĆ MOGĘ – scu spalonego dworu, jest najbardziej nie- I LUBO W CIĄGU zwykła. Otóż tajemniczą budowlą we wsi ŻYCIA MOIEGO, NIE IEDNĄ DROGĄ jest cenotaf – symboliczny grobowiec Ma- STRATĘ OPŁAKIWAĆ, rianny Matuszewiczowej. Trzeba zapuścić NIE IEDNO SROGIE NIESZCZĘŚCIE WY- się w las porastający dawny pałacowy park TRZYMAĆ MI PRZYSZŁO, od strony południowej za kościołem, by do- JEY DOPIERO UTRATA DAŁA POZNAĆ trzeć do sztucznie usypanego wzniesienia, DUSZY MOIEY, CAŁĄ okolonego głębokim rowem – fosą. Tam OSTROŚĆ BOLEŚCI, CAŁĄ OSTROŚĆ znajduje się bodaj jeden z najbardziej nie- SMUTKU, I CAŁĄ TRUDNOŚĆ zwykłych pomników parkowych w Polsce. ZNOSZENIA PODOBNEGO CIOSU CIERP- Symboliczny kamienny czworoboczny gro- LIWOŚCIĄ I MĘSTWEM. bowiec, nawiązujący wyglądem do antycz- Sentencja wyryta na tablicy jest skierowana nych pochówków, kazał wybudować w 1800 r. do zmarłej żony. pogrążony w żalu po stracie żony Tadeusz Tadeusz Matuszewicz jeszcze przez długi Matuszewicz. Marianna z domu Przeben- czas rozpaczał po Mariannie, bowiem przeżył ją dowska zmarła w wieku zaledwie 34 lat na o 20 lat. Majątek przejął ich syn Adam, dyplo- gruźlicę płuc i została pochowana w kościele mata rządu rosyjskiego. Ukończył on budowę Reformatów w Solcu. Monumentalny grobo- kaplicy, której uroczyste przekazanie wiernym wiec stał się dowodem niezwykłej miłości nastąpiło w 1821 r. Mieszkał w jasienieckim i przywiązania małżonka. Na kamiennej ta- dworze. W przeciwieństwie do ojca nie okazał blicy usytuowanej na ściance od strony połu- się dobrym gospodarzem, bowiem roztrwonił dniowej zachował się napis: majątek, grając w karty. Nie mogąc spłacić dłu- JEY CZUŁEMU PRZYWIĄZANIU, ŁAGOD- gów, zaciągnął pożyczkę pod zastaw nierucho- NEJ CNOCIE, mości. Gdy zaś tej nie spłacał, jego majątek, I NIEZMIENNEY SLODYCZY, WINIENEM szacowany na 1300 tys. złotych, nabył rząd Kró- ŻEM SKOSZTOWAŁ lestwa Polskiego za ok. 40% wartości. ROZKOSZY NAYCZYSTSZEY, KTÓRĄ W XIX w. niezwykły grobowiec uległ dewasta- ŚCISŁY TYLKO ZGODNYCH cji. Ocalała tylko jedna tablica. Mieszkańcy wsi SERC DAIE UCZUĆ. JEY WINIENEM, ŻE zapomnieli nawet, kto kazał go wybudować. O SZCZĘŚCIU JAKIE ZNALEŹĆ SIĘ Ostatnim właścicielem wsi był Bronisław MOŻE NA ZIEMI, Karpiński (1897–1946) – hodowca, wojskowy.

Powiat zwoleński 117 92

92 Staw w Jasieńcu

W 1935 r. objął majątek i umiejętnie nim aleje grabowa oraz lipowa, a także fragmenty zarządzał. Pomyślny rozwój osady przerwał starego drzewostanu. Zgodnie z miejscową wybuch II wojny światowej. Bronisław Kar- legendą pod wiekowymi drzewami odpoczy- piński po kampanii wrześniowej znalazł się wały polskie oddziały po zwycięskiej bitwie w grupie żołnierzy internowanych na Wę- wiedeńskiej w 1683 r. Na terenie parku rośnie grzech. Stamtąd trafił do Palestyny, do II Kor- 26 gatunków drzew i krzewów: jesion wynios- pusu Polskiego gen. Władysława Andersa. ły, buk pospolity, modrzew pospolity, dąb szy- Brał udział w kampanii włoskiej, uczestnicząc pułkowy, brzoza brodawkowata, topola osika. w bitwach pod Monte Cassino, Ankoną i Bo- Właścicielem tych terenów jest obecnie Urząd lonią. Zginął w 1946 r. w wypadku drogowym Miejski w Zwoleniu. we Włoszech. Warto przyjechać do wsi, by po krótkim O czasach świetności Jasieńca przypomi- spacerze po parku odnaleźć cenotaf. Ten na zabytkowy pałac z 2 poł. XIX w. oraz park unikatowy zabytek został wyremontowany o powierzchni ponad 11 ha. Zachowały się w 2011 r.

118 Tradycja Mazowsza Karolin (gmina Przyłęk)

93

93 Obelisk upamiętniający pomordowanych mieszkańców Karolina w 1942 r.

ieś jest najdalej na południe położo- Niemieccy koloniści byli pionierami w za- Wnym sołectwem powiatu zwoleńskiego. kresie mechanizacji gospodarstw rolnych. W 1859 r. na gruntach wsi Sycyna ówczesna wła- Do momentu wybuchu II wojny światowej ścicielka Laura z Wąsowiczów Morzkowska zało- na ogół żyli zgodnie z polskimi sąsiadami. Ich żyła kolonię – Karolin. Z ukazu carskiego wynika, postawa uległa radykalnej zmianie po dojściu że osadę zamieszkiwali także koloniści niemiec- do władzy w Niemczech Adolfa Hitlera. Wielu cy. To właśnie karolińscy Niemcy spopularyzo- z niemieckich kolonistów jeździło na szko- wali na tych terenach uprawę truskawek. lenia dywersyjne do III Rzeszy. Niemieccy W Słowniku geograficznym Królestwa Pol- mieszkańcy Karolina czynnie wspierali wła- skiego i krajów słowiańskich zachował się opis dze okupacyjne. miejscowości z 1882 r: W lutym 1942 r. żołnierz Józef Jäger z Karo- K[arolin], w[ie]ś włośc[iańska], pow[iat] ko- lina został zabity w Ranachowie przez niezna- zienicki, gm[ina] Grabów nad Wisłą, par[afia] nych sprawców. W odwecie funkcjonariusze Zwoleń, odl[egła] 35 w[iorst] od Kozienic, ma gestapo i żandarmerii w Radomiu postanowili 24 d[o]m[y], 225 m[iesz]k[ańców] i 391 m[o] spacyfikować okoliczne wsie. W mordzie tym r[gów] obszaru. wzięli udział mieszkający we wsi bracia Józef

Powiat zwoleński 119 94 95

94 Figura Matki Boskiej w miejscu, gdzie zginął Jan Gaudin 95 Chata za wsią…

i Jakub Grammowie. 18 marca 1942 r. w „krwa- brzymi głaz ustawiony na betonowym po- wą środę” hitlerowcy dokonali aresztowań stumencie. Nazwiska ofiar mordu – te, które w Karolinie, Kroczowie, Wacławowie, Sydole udało się ustalić i potwierdzić – umieszczono oraz w Kazanowie, Ostrówku, Wielgiem, Mie- na głazie. chowie, Ostrownicy i Zakrzówku. Aresztowa- W lesie nieopodal Karolina znajduje się figu- nych z Karolina i okolic Niemcy zatrzymali ra Matki Bożej i tabliczka z nazwiskiem Jana w miejscowej szkole. Z relacji świadków Gaudina, młodego chłopca, który został roz- zbrodni, ich sąsiadów i bliskich wynika, że strzelany 18 marca 1942 r. Zgodnie z relacją często powodem zatrzymania Polaków były figura ta stała początkowo na symbolicznej osobiste porachunki ze strony niemieckich mogile rozstrzelanych mieszkańców Karolina, kolonistów. Zatrzymanych torturowano. Po a gdy po remoncie zastąpiono ją nowym obeli- przeciwnej stronie drogi, gdzie mieściła się skiem, została przeniesiona do lasu. szkoła, kilku mieszkańców Karolina musiało Historia ostatnich chwil Jana Gaudina jest wykopać dół. Niemcy zmusili do oglądania wstrząsająca. Urodzony w 1925 r. młody czło- makabrycznego widowiska mieszkańców wsi. nek ZWZ-AK w czasie okupacji mieszkał Więźniów związanych po 5 osób wyprowadzo- w Warszawie. Przyjechał do rodziny swoje- no ze szkoły i ustawiono nad dołem. Oprawcy go przyjaciela – Wojciecha Czaplińskiego do strzelali ofiarom w tył głowy, rannych dobijał Janowic. Obaj przybyli do Wacławowa, gdzie oficer. Wśród straconych znajdowali się żoł- zostali aresztowani. Podobno jeden z żan- nierze AK i BCh oddziału „Ośka”. Braciom Ja- darmów, widząc młodego chłopca, zlitował nowi i Władysławowi Wachom udało się uciec, się nad nim i pozwolił mu odejść. Jednak gdy byli prowadzeni przez strażników. inny, widząc, że chłopiec się oddala, strzelił Trwają spory co do dokładnej liczby ofiar do niego. Zwłoki Jana Gaudina wrzucono do egzekucji w Karolinie i Kazanowie, a z relacji zbiorowej mogiły w Karolinie. Matce chłop- świadków wynika, że w Karolinie stracono ca, która przyjechała z Warszawy, mieszkań- ok. 27 bezimiennych mężczyzn, przywiezio- cy wsi wskazali miejsce, gdzie zginął jej syn. nych z Radomia i ze Zwolenia. Dziś o tym tragicznym wydarzeniu przypo- W 1975 r mieszkańcy gminy Zwoleń ufun- mina figura Matki Bożej stojąca na skraju dowali pomnik ku czci pomordowanych – ol- lasu.

120 Tradycja Mazowsza Kazanów (siedziba gminy)

96

96 Kościół pw. Przemienienia Pańskiego i św. Mikołaja z XVIII w.

egenda głosi, że pierwotnie Kazanów po- zniszczonej przez powódź świątyni, miesz- Lłożony był na przeciwległym brzegu rzeki kańcy zbudowali kapliczkę. Być może legen- Iłżanki, w miejscu, gdzie obecnie znajduje da nawiązuje do rzeczywistych wydarzeń, się kapliczka. Centralną budowlą miasteczka bowiem pierwotna osada położona była nisko miał być piękny kościół. Zgodnie z miejsco- w dolinie rzeki, co mogło skutkować częstymi wym zwyczajem ludność Kazanowa uczest- podtopieniami. Tej legendzie zdaje się jednak niczyła w uroczystych procesjach kościel- przeczyć układ urbanistyczny wsi z zachowa- nych, podczas których ze świątyni wynoszono nym rynkiem i systemem ulic charaktery- sprzęty liturgiczne. Miało to uchronić miasto stycznym dla miejscowości lokowanych na przed kataklizmem. Mieszkańcy przestrzegali prawie niemieckim. Gdyby osada była przeno- tego nakazu, żyjąc szczęśliwie. Kiedy jednak szona na drugi brzeg rzeki, musiano by wyty- pewnego razu zdarzyło się, że z kościoła zapo- czyć nowe centrum z rynkiem i przylegający- mniano zabrać siedmioramienny świecznik, mi doń ulicami, na co nie ma dowodów. olbrzymia powódź zniszczyła osadę. Po tam- W 1566 r. król Zygmunta August wydał tym tragicznym wydarzeniu Kazanów położo- przywilej, który wyłączał miasto spod jurys- ny jest na drugim brzegi Iłżanki, a na miejscu dykcji kasztelanów i wojewodów. Na mocy

Powiat zwoleński 121 97 98

97 Pomnik poświęcony mieszkańcom Kazanowa straconym w czasie II wojny światowej 98 Herb Kazanowa

tego dokumentu powstał m.in. cech szewców. wsi Miechów w r. 1566, dziś Skarżyńskich. Mawiano, że Kazanów nad Iłżanką obuwiem W r. 1770 Jan Kanty Wąsowicz wystawił kościół i kożuchami słynął. Mieszczanie zostali zwol- murowany w miejscu drewnianego. Mieszkań- nieni z niektórych podatków i ceł oraz mieli cy utrzymują się z rolnictwa i szewstwa. prawo do sobotnich targów i trzech jarmar- 16 kwietnia 1863 r. do Kazanowa wkroczył ków w roku. Opłaty placowe pobierane pod- powstańczy oddział Władysława Kononowi- czas dni targowych stanowiły dochód Marcina cza. Żołnierze zabrali pieniądze z kasy miej- Kazanowskiego. Nowe miasto położne było skiej, wystawiając burmistrzowi pokwitowa- w powiecie radomskim, w województwie san- nie. W 1868 r. w ramach represji za wspieranie domierskim. Jeden z synów Marcina, Jan Ka- powstańców Kazanów utracił prawa miejskie. zanowski, ufundował w 1595 r. kościół pw. św. 18 marca 1942 r. hitlerowcy spacyfikowali Jana Chrzciciela. W 1647 r. Aleksandra Kaza- Kazanów, podobnie jak Karolin. Aresztowa- nowska, wnuczka Marcina, wyszła za mąż za nych zatrzymano w zabudowaniach niemiec- Mikołaja Głogowskiego – wnosząc mu w posa- kiego kolonisty Jakuba Gramma w Kazanowie. gu Kazanów. To on sporządził „listę śmierci” zawierającą Po zniszczeniach spowodowanych potopem nazwiska ofiar. Zatrzymanych wyprowadzo- szwedzkim w miasteczku zaczęli osiedlać się no z gospodarstwa i pognano w kierunku wsi Żydzi. W XVIII w. istniały tu już synagoga Kroczów. Na polu pod laskiem, ok. 400 m od i cmentarz żydowski. W połowie XIX w. Żydzi Kazanowa, Niemcy zatrzymali aresztowanych stanowili blisko połowę mieszkańców mia- w pobliżu wykopanego wcześniej dołu. Szes- steczka. nastu Żydów, którzy wykopali dół, okupan- U schyłku XVIII w., w 1788 r., ówczesny ci rozstrzelali i wrzucili do zbiorowej mogiły. dziedzic Kazanowa Jan Kanty Dunin Wąso- Następnie rozstrzelali szesnastu Polaków. wicz ufundował murowany kościół. Wspo- 18 marca 1948 r. w rocznicę tragedii nastąpi- mniany wcześniej Oskar Kolberg tak opisał ło uroczyste odsłonięcie pomnika ku czci po- miejscowość: mordowanych. Kazanów – miasto nad rz[eką] Chotczą. Warto obejrzeć kościół pw. Przemienienia Marcin Kazanowski zmienił je na miasto ze Pańskiego i św. Mikołaja zbudowany w latach

122 Tradycja Mazowsza 99

99 Rynek w Kazanowie

1788–1790 dzięki fundacji Jana Kantego Du- w latach 1810–1815. W ołtarzu głównym nina Wąsowicza. Trójnawowa świątynia na znajduje się XVIII-wieczny obraz przedsta- planie krzyża łacińskiego na skutek przebu- wiający Przemienienie Pańskie, uważany za dowy z 1. poł. XX w. zatraciła swój pierwot- cudowny. Ołtarz posiada rokokową dekora- ny barokowo-klasycystyczny styl. Najstarszą cję, po jego bokach stoją rzeźby śś. Piotra część budowli stanowi zakończone owalnie i Pawła. W kościele znajduje się klasycy- prezbiterium, skierowane na południe. Ołtarz styczne epitafium Antoniego Kochanow- główny, ołtarze boczne i ambona powstały skiego h. Korwin.

Powiat zwoleński 123 Łagów (gmina Przyłęk)

100, 101 Łagów swój rozwój zawdzięcza Stanisławowi Odrowążowi- -Pieniążkowi 100 101

o XVI w. miejscowość należała do tzw. z Łagowa znaczną sumę pieniędzy – na spłatę Dklucza janowieckiego. Informacje o wsi uciążliwych zobowiązań finansowych. Po jego znalazły się we wspomnianym Słowniku geo- śmierci kolejnymi właścicielami Łagowa zo- graficznym Królestwa Polskiego i krajów sło- stali Florian Pieniążek oraz jego żona Teofila wiańskich z 1884 r: z Gratkowskich. W trosce o swoich podda- Ł[agów], w[ie]ś, pow[iat] kozienicki, gm[ina] nych postanowili ufundować kościół we wsi, Grabów nad Wisłą, par[afia] Janowiec, leży aby wierni nie musieli odbywać dalekich wy- przy szosie prowadzącej z Puław do Zwole- praw do kościoła parafialnego w Janowcu. nia, od Wisły w[iorst] 12. Dworskiej ziemi or- W 1863 r. Florian Pieniążek otrzymał pozwo- nej m[o]r[gów] 460 a 370 lasu, włościańskiej lenie na budowę kaplicy prywatnej, ale wznie- 900 wraz z lasem za służebności odebranym; siona kaplica od początku pełniła funkcję m[iesz]k[ańców] 400, d[o]m[ów] 62. Należała świątyni publicznej. Jeszcze w tym samym niegdyś do klucza janowieckiego, własności roku właściciel Łagowa przystąpił do rozbudo- Firlejów, Tarłów, Lubomirskich, ostatecznie wy kaplicy, przekształcając ją w kościół. Prace Piaskowskich, od których w r[oku] 1800 prze- trwały do 1868 r. O wiele dłużej, bo aż 32 lata, szła w posiadanie rodziny Odrowąż-Pieniąż- ciągnęły się starania o przekształcenie świą- ków. W r[oku] 1863 z powodu odległości ko- tyni w placówkę filialną kościoła w Janowcu. ściołów parafialnego i sąsiednich, wystawiony Działania te zakończyły się sukcesem w 1895 r. tu został kościół kosztem i staraniem obec- Świątynia na cześć fundatora otrzymała we- nego dziedzica Floryana Odrowąż-Pieniąż- zwanie św. Floriana Męczennika. Pieniążkowie ka, stanowiący jednak dotąd filią Janowca. zostali pochowani w podziemiach wzniesione- [W] R[oku] 1827 Ł[agów] miał 24 d[o]m[y], go przez siebie kościoła. Na prawej ścianie pre- 171 m[iesz]k[ańców]. zbiterium znajdują się ich epitafia ufundowane Przełomowym momentem w dziejach Ła- przez ich dzieci. Dalsi członkowie rodziny spo- gowa okazał się rok 1800, kiedy to majątek częli natomiast na cmentarzu w Łagowie. nabył od poprzedniego właściciela, Mikołaja Podczas II wojny światowej dwór spłonął, Piaskowskiego, Stanisław Odrowąż-Pienią- a po wojnie komunistyczne władze rozparce- żek – znany adwokat i literat. Nowy właści- lowały majątek. Kościół pw. św. Floriana Mę- ciel, który przeniósł się do Łagowa, okazał się czennika jest budowlą ceglaną, halową, jed- sprawnym administratorem, spłacił zadłużo- nonawową. W świątyni znajduje się otoczony ny majątek, a wkrótce dokupił nowe wioski. szczególną czcią obraz Matki Bożej Nieustają- Odrestaurował dwór w Łagowie i wzniósł cej Pomocy, sprowadzony z Rzymu i poświę- nowe zabudowania gospodarcze. Propago- cony przez papieża Leona XIII. Był to dowód wał rozwój sadownictwa. Okazał się też fi- wdzięczności fundatorów kościoła za cudow- lantropem, w testamencie zapisał chłopom ne uzdrowienie ich córki Stanisławy w 1892 r.

124 Tradycja Mazowsza Patków (gmina Policzna)

102

102 We wsi znajduje się śródleśny staw

azwa wsi, położonej w otulinie Pusz- mendant placówki AK w Zwoleniu. W 1993 r. Nczy Kozienickiej, pochodzi od nazwi- odsłonięto pomnik poświęcony jego pamięci. ska Patek. W 1870 r. Aniela z Patków Boguc- Na terenie wsi Patków znajduje się rezerwat ka dziedziczka Policzny oddała osadnikom „Okólny Ług”, jeden z najcenniejszych obsza- w dziedziczne użytkowanie tereny przez nich rów chronionych w powiecie. Na terenie rezer- zajmowane. watu znajdują się lęgowiska żółwia błotnego. W październiku 1914 r. w Patkowie, Policz- W osadzie znajduje się użytek ekologiczny, nie, Anielinie i Laskach wojska austriackie śródleśny staw położony 400 m od drogi Po- broniły się przed atakami Rosjan. W wyniku liczna–Pionki. Brzegi stawu porastają bagno walk Patków został zniszczony. zwyczajne, turzyca oraz torfowce. Niewielki Podczas II wojny światowej mieszkańcy wsi zbiornik wodny upodobały sobie: cyraneczki, działali w ruchu oporu. W czerwcu 1944 r. zgi- samotniki (niewielkie ptaki z rodziny bekaso- nął tu por. Marian Mikulski ps. „Zygfryd”, ko- watych) oraz łyski zwyczajne.

Powiat zwoleński 125 Policzna (siedziba gminy)

103

103 Pałac Przeździeckich

oliczna prześliczna – takie określenie zna- Barbary. W 1531 r. została erygowana parafia Plazło się w wierszu, który jest przypisywa- w Policznie. Być może w pierwotnej świąty- ny Janowi Kochanowskiemu. ni, niezachowanej do naszych czasów, został Za pierwszych Piastów wsie na terenie ochrzczony jeden z najsławniejszych przedsta- Puszczy Radomskiej były rzadkością. Jedną wicieli rodu Kochanowskich – Jan z Czarnola- z takich puszczańskich osad była Policzna, za- su. Z pewnością na przykościelnym cmenta- łożona już w XII w. Nazwa wsi wywodzi się od rzu zostały pochowane jego córki Urszulka słów pole lub polica, co oznacza ‘polanę, ob- i Hanna oraz żona Dorota i syn Jan. Być może szar bez drzew’. Pierwsza wzmianka o Policz- spoczął tu również sam „książę poetów” po nie pochodzi ze spisu wsi księcia Kazimierza sprowadzeniu jego zwłok z Lublina. Dopiero Sprawiedliwego z 1191 r. Władca przyznawał w 1610 r. szczątki pochowanych na cmenta- dziesięciny z tych właśnie osad kolegiacie rzu w Policznie Kochanowskich zostały prze- NMP w Sandomierzu. W osadzie zatrzymy- niesione do kaplicy kościoła zwoleńskiego. wali się podróżni, którzy chcieli przeprawić Policzna należała do Kochanowskich przez się przez Wisłę. W XV w. wieś należała do ponad dwieście lat, bowiem dopiero w 1718 r. Jana Kochanowskiego h. Korwin i jego żony Paweł Kochanowski sprzedał majątek Ada-

126 Tradycja Mazowsza 104

106 105

104, 105 Wspaniała neogotycka świątynia góruje nad Policzną 106 Odpust przed kościołem

mowi Szaniawskiemu, kasztelanowi lubel- na powiedzieć, że Maria Przeździecka była pre- skiemu. kursorką agroturystyki w regionie zwoleńskim. W 1884 r. Maria Przeździecka, filantropka Majątek Przeździeckich w Policznie uznawany i malarka, właścicielka rozległych dóbr na był za jeden z najlepszych w regionie. Ukrainie, kupiła majątek policzeński dla swo- W cegielni należącej do hrabiny produko- jego wnuka – Stefana. Idąc za przykładem wano cegły, z których wzniesiono pałac, bu- zmarłego męża, który majątek Ojców zamie- dynki dworskie oraz świątynię. Właścicielka nił w znane letnisko, również ona postanowiła Policzny była osobą majętną, dlatego też bu- przyciągnąć do Policzny letników. Z tą myślą dowa wspaniałej rezydencji została ukończo- nakazała wznieść pałac, wokół którego rozcią- na bardzo szybko. Pałac został zbudowany gał się piękny ogród. Uroku rezydencji przyda- w stylu francuskiego renesansu, nawiązuje wały stawy – na sztucznych wyspach urządza- do wzorców architektonicznych stosowanych no bale. Obok rezydencji Przeździeckich zbu- we Francji na przełomie XVI i XVII w. Na zie- dowano domy dla gości. Walory klimatyczne miach polskich w połowie XIX w., podobnie wsi i piękne krajobrazy czyniły ją atrakcyjnym jak w innych państwach europejskich, bardzo miejscem wypoczynku. Dogodne połączenie chętnie wzorowano się na budownictwie fran- kolejowe z Warszawy do Garbatki również cuskim tamtego okresu. Architektem był Jerzy zachęcało do odwiedzania Policzny. Dodatko- Werner z Tyrolu, który zaprojektował również wo hrabina starała się zapewnić letnikom jak policzeński kościół. najlepsze warunki pobytu, organizując bale, Do pałacu od strony południowej prowadził zabawy i spotkania z ciekawymi ludźmi. Moż- podjazd, przechodzący pod portykiem elewacji

Powiat zwoleński 127 107 108

107, 108 W czasie II wojny światowej w Policznie toczyły się walki partyzanckie

frontowej. Przed bramą główną znajdował niały czynią widok i efekt. Karczma nawet się mostek wsparty na kamiennych podpo- z cegły zbudowana i dachówką pokryta, rach. Przy bramie stała dwuizbowa stróżów- z wszelkimi dogodnościami dla podróżują- ka. Dziedziniec obsadzony był różami. Od cych wzniesiona została. Tak to zmieniło strony północnej rozciągał się park z kilkoma postać Policzny, iż ze ślicznej prześliczna się alejami. Poza terenem parku znajdowała się staje. oranżeria, w której uprawiano różne gatunki Obecnie pałac w niewielkim tylko stopniu roślin. Taras mieszczący się w północnej ele- przypomina najwspanialszą rezydencję w oko- wacji pałacowej stanowił punkt widokowy. licy. Główny budynek jest dwukondygnacyjny, O rozkwicie Policzny pod rządami Przeździec- oblicowany czerwoną cegłą. Trójosiowy ryza- kich donosiła „Gazeta Radomska” z 1888 r.: lit środkowy nakryty mansardowym dachem, Policzna przejściem w ręce tak zamożnej poprzedza trójosiowy portyk z kolumnami ko- i zasłużonej w kraju rodziny hrabiów Przez- rynckimi, na których wspiera się taras pierw- dzieckich, nie tylko, że nie upada, ale się szego piętra. Ryzalit jest zwieńczony attyką, wznosi i coraz piękniejsza staje. Pałac, nowo na której widoczny jest herb Przeździeckich. wzniesiony, prześliczny, prawdziwie pań- Fasady zdobione są gzymsami, pilastrami, ska rezydencja i ozdoba – ogród, kilkanaście oraz płycinami, w których znajdują się okna. morgów rozległości mający, dookoła nowem Kiedy już zbudowano pałac, Maria Przeź- murem wysokim z cegły otoczony; ta w urzą- dziecka postanowiła zadbać o mieszkańców dzeniu i w ozdobach nie mający równego. wsi, stawiając nową świątynię. Fundatorka Budowle nowe, już to na mieszkania dla ofi- ofiarowała parafii plac, na którym miała zo- cjalistów i służby, już gościnne i ekonomiczne stać wzniesiona budowla, oraz niebagatelną z cegły zbudowane i dachówką kryte, wspa- sumę ponad 80 tys. rubli w srebrze. Budowę

128 Tradycja Mazowsza 109

109 Staw w pobliżu pałacu Przeździeckich

rozpoczęto w 1889 r., ukończono w 1894 r., już nym znajduje się rzeźba Chrystusa na krzyżu po śmierci fundatorki. Mieszkańcy wsi prze- wykonana z drewna lipowego. Unikatowym kazali na ten cel zebrane pieniądze. Kościół zabytkiem są stacje Drogi Krzyżowej, autor- otrzymał wezwanie św. Stefana, króla węgier- stwa wybitnego rzeźbiarza ludowego Wincen- skiego, co było też nawiązaniem do wnuka tego Flaka. W transepcie znajdują się dwie fundatorki kościoła – Stefana. Należy wspo- kaplice: św. Stefana i św. Jana Nepomucena. mnieć, że dzięki hojności hrabiny wybudowa- W drugiej – epitafium z fotografią ks. Antonie- no wiele świątyń, m.in. w Warszawie i w do- go Grudzińskiego, kapłana, który udzielił ślubu brach rodowych na Litwie i Podolu. Fundacje Stefanowi Żeromskiemu. Na uwagę zasługują kościołów świadczyły nie tylko o pobożności terakotowe stacje Drogi Krzyżowej. Na chórze właścicielki Policzny, lecz także o jej patrio- znajdują się 18-głosowe organy, których głosy tyzmie, bowiem w czasach zaborów Kościół pedałowe pochodzą z poprzedniego instrumen- był ostoją polskości. tu, zniszczonego podczas I wojny światowej. W czasopiśmie „Świt” z 1914 r. pisano o jed- Warto wspomnieć, że w 1892 r. w tej świątyni nej z najpiękniejszych świątyń w Polsce, sta- ślub wzięli Stefan Żeromski i Oktawia Rodkie- nowiącej rzadki okaz najczystszego gotyku. wicz, a świadkiem był Aleksander Głowacki, Budowla imponuje rozmiarem. Trójnawowa bardziej znany jako Bolesław Prus. W kancela- bazylika powstała na planie krzyża łacińskie- rii parafialnej, w księgach metrykalnych znaj- go w stylu neogotyckim. Fasadę flankują dwie duje się akt ślubu Żeromskich. potężne wieże, zakończone kwiatonami i krzy- Spadkobiercą majątku w Policznie po śmier- żami. We wnętrzu kościoła zachowało się pięć ci Marii Przeździeckiej został jej wnuk – Ste- ołtarzy z drewna dębowego. W ołtarzu głów- fan. Ponieważ był jeszcze dzieckiem, zarząd

Powiat zwoleński 129 110

110 Budynki pozostałe po dawnej cegielni

nad rodowymi dobrami przejęli jego rodzice: 20 października 1914 r. w Policznie stacjono- Konstanty i Elżbieta. Podobnie jak jego matka, wały oddziały rosyjskie. Następnego dnia wieś Konstanty okazał się doskonałym gospoda- zajęli Austriacy. W dniach 22–26 październi- rzem. Oprócz dochodów z rolnictwa czerpał ka 1914 r. wojska austriackie i walczące u ich zyski z cegielni, smolarni, młynów wodnych, boku oddziały I Brygady Legionów Polskich to- stawów rybnych i gorzelni. Dbał także o let- czyły ciężkie boje z Rosjanami między Policz- ników, z których znaczną część stanowili jego ną, Laskami i Anielinem. Rosyjska artyleria goście. Po śmierci Konstantego Przeździeckie- z dęblińskiej twierdzy ostrzeliwała stacjonu- go w 1897 r. właścicielem dóbr policzeńskich jące we wsi oddziały austriackie. W następ- został jego syn – Stefan. On również troszczył stwie rosyjskiej kanonady Policzna została się o rozwój majątku, nie zapominając przy w znacznej części zniszczona. Pałac, w którym tym o mieszkańcach wsi. Z jego inicjatywy Austriacy urządzili lazaret, został uszkodzony. w Policznie wybudowano warsztaty tkackie Także sąsiednie miejscowości – Gródek, Gar- i koronkarskie, w których odbywało się rów- batka i Wólka Policka – były poważnie znisz- nież tajne nauczanie miejscowych dzieci. czone. Wycofujące się oddziały austriackie Wybuch wielkiej wojny, jak niegdyś nazy- ograbiły rezydencję z cennych mebli i obrazów. wano konflikt z lat 1914–1918, spowodował, W 1916 r. na założonym w Policznie cmenta- że miejscowość stała się miejscem walk po- rzu wojennym pochowano ok. 120 żołnierzy między armiami rosyjską i austriacką. Do austriackich i polskich poległych w walkach.

130 Tradycja Mazowsza W następstwie działań wojennych, głodu i epi- weszła w skład Związku Walki Zbrojnej. demii tyfusu liczba mieszkańców wsi spadła W pałacu utworzono sanatorium dla esesma- prawie o 30% w stosunku do okresu przedwo- nów. Na terenie majątku byli też przetrzymy- jennego. wani jeńcy sowieccy. 11 czerwca 1944 r. par- W okresie II Rzeczypospolitej majątek był tyzanci z AK i BCh podjęli szturm na pałac sprawnie administrowany przez zarządcę – Sta- w celu uwolnienia jeńców sowieckich. Nie nisława Targowskiego. Rezydencja Przeździec- udało się im zdobyć siedziby Przeździeckich, kich została odbudowana po zniszczeniach uwolnili jednak przetrzymywanych jeńców. wojennych. Mieszkańcy wsi zubożeni w wyni- W odwecie Niemcy spacyfikowali okoliczne ku wojny otrzymali znaczącą pomoc ze strony wsie, m.in. Antoniówkę i Patków. zarządcy majątku, oczywiście za zgodą Stefana Ostatnim właścicielem majątku był Antoni Przeździeckiego. Bydło hodowane w Policznie Przeździecki. Po zakończeniu II wojny świa- zdobywało prestiżowe nagrody. W 1923 r. Tar- towej jego majątek rodowy został znacjonali- gowski utworzył Ochotniczą Straż Pożarną, a jej zowany. W dobrach policzeńskich utworzono pierwszą strażnicę postawiono na ziemi dwor- PGR, w pałacu miała siedzibę szkoła, a w oficy- skiej. W latach 20. z inicjatywy hrabiego Stefana nie znajdował się ośrodek zdrowia. Od 1982 r. Przeździeckiego budynek dawnej karczmy prze- w zespole pałacowo-parkowym mieścił się kazano na siedzibę miejscowej szkoły. Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy. 10 września 1939 r. Niemcy wkroczyli do W 1997 r. zniszczony pałac kupiły potomki- wsi. Od początku okupacji na terenie Policzny nie rodu – Anna Grzegorzewska-Przeździecka zaczęły się tworzyć struktury niepodległościo- i Maria Schmidt, córki brata ostatniego wła- we. Już na jesieni tego roku działała tu Polska ściciela wsi. Obiekt nie jest dostępny dla tu- Organizacja Zbrojna, która w lutym 1940 r. rystów.

111 Kapliczka nad stawem

111

Powiat zwoleński 131 Przyłęk (siedziba gminy)

112

112 Kościół parafialny pw. Matki Boskiej Częstochowskiej

ierwsze wzmianki o miejscowościach wileju królewskiego, nadał prawo magdebur- PGrabów i Mszadla, leżących na terenie skie Janowcowi. obecnej gminy Przyłęk, pochodzą z XII w. W 1577 r. trzech synów Piotra podzieliło Najdawniejsze dzieje Przyłęka są związane między siebie ojcowiznę, wieś dzierżawił Jan z historią Serokomli (późniejszy Janowiec). Kochanowski z Czarnolasu. W 1689 r. ko- Nazwa tej ostatniej wsi po raz pierwszy poja- lejnym dziedzicem dóbr janowieckich został wiła się w Księdze uposażeń diecezji krakow- książę Jerzy Dominik Lubomirski, późniejszy skiej autorstwa Jana Długosza. Właścicielem podkomorzy koronny i wojewoda krakowski. Serokomli od początku XVI w. był Mikołaj Podczas I wojny światowej na terenie obec- Janowski herbu Syrokomla. W skład tzw. nej gminy Przyłęk trwały walki armii austro- klucza janowieckiego wchodziły też Przyłęk -węgierskiej z rosyjską. Dwór w Łagowie wraz z Babinem. Właściciel czerpał zyski został ostrzelany przez oddziały węgierskie. z przebiegającej przez jego dobra tzw. drogi W okresie II wojny światowej na terenie gmi- radomskiej. Dobra janowieckie odziedziczył ny działało Zgrupowanie Partyzanckie Batalio- jego syn Piotr, który w 1537 r., na mocy przy- nów Chłopskich „Ośka”.

132 Tradycja Mazowsza Ruda (gmina Przyłęk)

113

113 Młyn w Rudzie 114 Na cześć i chwałę Panu Bogu postawili tą figurę żona, córka i syn. Tu spoczywały zwłoki ś.p. Piotra Posłusznego w czasie ofenzywy w 1944 r. Zdrowaś Maria

uż nazwa wsi dowodzi, że w okolicy od wie- Jków zajmowano się wytopem żelaza. Po- świadczają to również żużlowe kloce, będące pozostałościami po procesie wytopu. Użyto ich m.in. do budowy fundamentów współcze- snego młyna. Nazwa miejscowości była noto- wana w XV w. Ruda w latach 1559–1562 nale- żała do Jana Kochanowskiego, który wydzier- żawił ją swojemu wujowi – Filipowi Kocha- nowskiemu z Czarnolasu. Dzierżawca miał prawo wydobywania rudy darniowej, sprzeda- wanej następnie kupcom z Gniewoszowa. W czasach, gdy wieś należała do Kochanow- skich, członkowie tego rodu bogacili się nie tylko dzięki wydobyciu rud żelaza, lecz przede wszystkim pozyskując drewno, które następ- nie spławiano Wisłą do Gdańska. Niemałe dochody przynosiły też stawy rybne i młyn. Zgodnie z legendą ryby w miejscowym sta- wie łowił sam Jan Kochanowski. Jest to moż- liwe, a przypomina o tym tablica pamiątkowa 114 umieszczona na współczesnym młynie.

Powiat zwoleński 133 Strykowice Górne (gmina Zwoleń)

115

115 Park pałacowy

iewielka wieś jest położona na terenie poślubiła Jana Skrzyneckiego, żołnierza na- Ngminy Zwoleń. Zbigniew Lesisz, autor poleońskiego i późniejszego wodza naczelne- wielu monografii poświęconych dziejom re- go powstania listopadowego. Ślub odbył się gionu, uważa, że osada mogła powstać w tym 12 lutego 1822 r. w kościele zwoleńskim, samym czasie co Gotardowa Wola. Najstarsza wesele zaś w drewnianym XVIII-wiecznym wzmianka o Strykowicach pochodzi z 1427 r. dworku we wsi. Młodzi zamieszkali jednak W połowie tego wieku osada uległa podziałowi w Radomiu, gdzie stacjonował pułk Skrzynec- na: Strykowice Mniejsze, Strykowice Większe kiego. Nowy właściciel objął majątek dopiero i Strykowską Wolę. W 1473 r. król Kazimierz w 1829 r., kiedy odkupił go od teściowej. Po Jagiellończyk lokował wieś na prawie niemiec- upadku powstania listopadowego władze ro- kim. W 1538 r. właścicielem Strykowic został syjskie skonfiskowały dobra byłego przywód- Piotr Kochanowski, jednak dobra te pozostały cy powstania. w jego rękach tylko przez dwa lata. W Słowniku geograficznym Królestwa Pol- W 1822 r. córka właściciela majątku w skiego i innych krajów słowiańskich z 1890 r. Strykowicach Górnych Amelia Skrzyńska zachował się opis wsi:

134 Tradycja Mazowsza 116, 117 Zimowe plenery w parku pałacowym

116 117

Strykowice Górne i S[trykowice] Dolne kultywowanie miejscowych zwyczajów, tań- al.[bo] Błotne, al[bo] Zabłotne, dwie wsi i dwa ców i obrzędów. We wsi działa Zespół Ob- folw[arki] nad rzeką b[ez] n[azwy] (dopływ rzędowy, stworzony w 1978 r. z inicjatywy Lucymi), pow[iat] kozienicki, gm[ina] Tczów, Wandy Krawiec. Dzięki wysiłkowi członków par[afia] Zwoleń, odl[egłość] od Kozienic zespołu udało się zrekonstruować stroje lu- 22 w[iorsty]. S[trykowice] mają młyn, ce- dowe z okolic Tczowa, zebrać pieśni, zwycza- gielnię, 62 d[o]m[y], 414 m[iesz]k[anców]. je świąteczne, gadki oraz odtworzyć scenki W 1827 r. 26 d[o]m[ów], 230 m[iesz]k[ańców]. z życia mieszkańców wsi i okolic. Za swo- S[trykowice] Dolne al[bo] Zabłotne mają go- je śpiewy i scenki rodzajowe: Wesele, Pie- rzelnię, destylarnię, 32 d[o]m[y], 319 m[iesz] czenie chleba, Zwyczaje wigilijne zespół k[ańców]. W 1827 r. 19 d[o]m[ów], 124 m[iesz] otrzymał w 2002 r. prestiżową Nagrodę im. k[ańców]. Oskara Kolberga „Za zasługi dla kultury lu- Dwór modrzewiowy, dawna siedziba Skrzy- dowej”. Wyróżnienie to jest przyznawane od neckiego, już nie istnieje, zachowały się jedy- 1974 r. za szczególne zasługi na rzecz kultu- nie ślady po rezydencji w parku dworskim. ry ludowej. Od 2002 r. nagroda jest wręczana W październiku 1914 r. we wsi stacjonowali w Muzeum im. Oskara Kolberga w Przysusze. żołnierze I Brygady Legionów Polskich, biorą- Pisząc o Zespole Obrzędowym ze Strykowic cy udział w operacji dęblińskiej. Górnych, nie można nie wspomnieć o jego Park założony w XVIII w. ma ponad 4 ha inicjatorce – Wandzie Krawiec. Pani Wanda powierzchni. Drzewostan jest zaniedbany, urodziła się w rodzinie muzyków ludowych. a układ alei zatarty. Rośnie tu 28 gatunków Nic dziwnego, że jej fascynacja folklorem drzew i krzewów, m.in. modrzew polski, wiąz tczowskim zaowocowała niezwykłą książką polny, brzoza brodawkowata i topola biała. Naj- Stoi oset koło drogi: obrzędy i zwyczaje lu- cenniejszym okazem jest 150-letni jesion wy- dowe w Strykowicach Górnych. Pozycja ta niosły. Park należy do Ministerstwa Rolnictwa. stanowi skarbnicę wiedzy o zwyczajach ludo- Mieszkańcy Strykowic są dumni ze swojej wych i obrzędach charakterystycznych dla tej historii i pieczołowicie ją pielęgnują, poprzez części powiatu zwoleńskiego.

Powiat zwoleński 135 Sycyna (gmina Zwoleń)

118

118 Obelisk w Sycynie

a południe od Zwolenia przy drodze kra- prawdopodobniej w XIV w. wioska przesta- Njowej nr 79 znajduje się Sycyna Północna. ła należeć do domeny królewskiej i stała się Już z daleka widzimy staw zwany Przerywań- własnością prywatną. Pierwszym znanym cem oraz park. Przejeżdżając ruchliwą trasą, z imienia właścicielem był Mikołaj de Szy- często nie zdajemy sobie sprawy, że waśnie cim, o którym pojawia się wzmianka w 1418 r. w tej niewielkiej miejscowości przyszedł na W latach 1522–1526 Piotr Kochanowski, póź- świat jeden z największych polskich poetów. niejszy sędzia ziemski sandomierski, nabył Wieś jest nazywana „gniazdem ojczystym Ko- w całości Sycynę. chanowskiego”, bowiem od kiedy dobra te za- Gdy majątek należał do Kochanowskich, kupił w latach 20. XVI w. Piotr Kochanowski, Sycyna musiała być bogatą wsią, co zdaje się pozostawała ona w rękach jego potomków aż do potwierdzać słynny rym Sycyna daje wina, końca XVII w. To właśnie w sycyńskim dworze którego autorstwo przypisuje się Janowi Ko- urodził się „książę poetów” – Jan Kochanowski. chanowskiemu. Właściciele majątku czerpali Pierwsza wzmianka o osadzie Życina po- dochody z uprawy roli oraz tzw. towarów leś- chodzi z 1191 r., co czynni z Sycyny jedną nych, czyli sprzedaży drewna i potażu – po- z najstarszych wsi regionu radomskiego. Naj- piołu powstałego w wyniku spalania węgła

136 Tradycja Mazowsza 119 120

119 Staw Przerywaniec 120 Popiersie Jana Kochanowskiego

drzewnego. Staw Przerywaniec także stano- a użytki rolne powiększano poprzez karczu- wił źródło zysków. nek lasów. Dochody zapewniały także hodow- Nie wiadomo dokładnie, jak wyglądał dwór la ryb oraz młyn. W 1684 r. synowie Piotra – rodowa siedziba Kochanowskich. Budow- z Konar Kochanowskiego zrzekli się praw do la postawiona została na planie prostokąta wsi. Gniazdo rodowe Kochanowskich prze- o wymiarach 20 x 13,7 m. Na tablicy znajdu- szło w obce ręce. Przejął je Maciej Łajewski. jącej się przy wejściu do parku możemy zoba- Procesy o wieś pomiędzy spadkobiercami czyć przypuszczalny wygląd dworku (dzięki z rodu Kochanowskich trwały prawie przez rysunkowi Ryszarda Hańskiego). Podczas prac cały wiek XVIII. W 1706 r. sycyński dwór wykopaliskowych, prowadzonych w latach został spalony przez szwedzkich żołnierzy, 1981–1982, odkryto m.in. fragmenty kamien- ale szybko został odbudowany staraniem nych fundamentów oraz pozostałości budow- ówczesnego dzierżawcy – Stanisława Cho- li. Znaleziony w Sycynie piec kaflowy z -her mętowskiego. W XIX w. kolejni właściciele bem Korwin można oglądać w Muzeum im. wsi bardziej zainteresowani byli osiągnię- Jacka Malczewskiego w Radomiu. W 2011 r. ciem jak największych zysków niż rozwojem wyeksponowano zarys fundamentów, a w par- Sycyny. ku urządzono wystawę kamiennych detali Sytuacja zmieniła się, gdy w 1874 r. nowym z siedziby Kochanowskich. Na tablicy infor- właścicielem majątku został Wacław Czapliń- mującej, że w tym miejscu znajdował się dwór ski. Zamieszkał on wraz z rodziną w drewnia- Kochanowskich, wyryto także słowa fraszki nym dworze usytuowanym nad stawem Prze- Na dom w Czarnolesie. rywaniec. Wacław wprowadził nowoczesne W 1559 r. Sycyną podzielili się synowie Pio- metody gospodarowania, a jego żona Janina tra Kochanowskiego – Jakub i Mikołaj. Drugi uczyła chłopskie dzieci i angażowała się w dzia- z nich, objąwszy północną część wioski, wy- łalność oświatową i polityczną. W 1924 r. budował nowy drewniany dwór. W 1569 r. w uznaniu zasług Janinę Czaplińską odzna- wieś, liczącą ok. 20 domów, zamieszkiwało czono Orderem Polonia Restituta. Po uchwa- 100–150 mieszkańców. W 1662 r. było tu już leniu dekretu o reformie rolnej właściciel Sy- 290 osób. Chłopi uprawiali ok. 200 ha ziemi, cyny odsprzedał część swych ziem na parcela-

Powiat zwoleński 137 121

121 Park dworski

cję. W latach 30. XX w. majątek Czaplińskich obelisk, zwieńczony kapliczką z czterema wynosił prawie 400 ha. wnękami, w których znajdują się płaskorzeź- Po wybuchu II wojny światowej Niem- by przedstawiające Madonnę z Dzieciątkiem cy rozstrzelali na polach należących do wsi i krucyfiksy. Nad postacią Madonny widocz- 11 polskich żołnierzy. W 1941 r. okupanci za- ny jest łaciński napis: Święta Maryjo módl jęli dwór i majątek Czaplińskich. Mieszkańcy się za nami, a w sąsiednich kwaterach Ty, coś wsi należeli do różnych organizacji konspi- cierpiał za nas, zmiłuj się nad nami. Obelisk racyjnych: Batalionów Chłopskich, Narodo- został postawiony w 1621 r. dla uczczenia wej Organizacji Wojskowej, a także Gwardii zwycięstwa wojsk polskich pod Chocimiem. Ludowej. Po zakończeniu działań wojennych Wśród obrońców naddniestrzańskiej twierdzy, komunistyczne władze znacjonalizowały ma- którzy opierali się potędze wojsk tureckich, jątek ostatnich właścicieli Sycyny. był m.in. rotmistrz Mikołaj Kochanowski, Warto udać się do Sycyny Północnej, do o którym wspominał w Transakcji wojny cho- rozwidlenia dróg prowadzących do Baryczy cimskiej… Wacław Potocki: Szedł we trzech- i Wólki Szelężnej. W miejscu, gdzie kiedyś set Mikołaj Kochanowski człeka. przypuszczalnie znajdował się dwór Mikołaja, Trudno jednoznacznie określić, kto był fun- brata poety, obecnie pośrodku pól uprawnych datorem niezwykłego pomnika. Przeważają znajduje się niezwykły zabytek przypomina- opinie, że pomysłodawcą był Andrzej Kocha- jący o związkach Kochanowskich z Sycyną. nowski, stryjeczny brat rotmistrza, choć nie Jest to zbudowany z czerwonego piaskowca brak także opinii, że kapliczkę ufundował sam

138 Tradycja Mazowsza Mikołaj Kochanowski jako wotum za urato- wanie z tureckiej niewoli, do której dostał się po bitwie pod Cecorą. Wersja te nie wyklucza bynajmniej faktu, że kapliczka upamiętnia zwycięstwo chocimskie. Wspomniany Andrzej Kochanowski, wła- ściciel wsi, był także fundatorem kaplicy ro- dzinnej, na której utworzenie uzyskał zgodę papieża Pawła V. Budowla przetrwała do koń- ca XVIII w., do końca zaś następnego stulecia widoczne były jej fundamenty. W latach 80. XX w. odnaleziono fragmenty kamiennego tympanonu z czerwonego piaskowca, które można obejrzeć w Muzeum Jana Kochanow- skiego w Czarnolesie. Od roku 2000 obchodzone są Dni Sycyny, podczas których mieszkańcy miejscowości z dumą prezentują życie i twórczość najsław- niejszego mieszkańca wsi. W trakcie imprezy odbywają się nie tylko konkursy poezji Ko- chanowskiego, przedstawienia i wykłady, lecz 122 także zabawy rodzinne, na których bawią się zarówno mieszkańcy Sycyny, jaki i goście z ca- łej Polski. O randze święta najlepiej świadczy 122 Herb Kochanowskich fakt, że w 2000 r. gościem był prezydent RP Aleksander Kwaśniewski. Od 2003 r. w Sycynie działa Koło Gospodyń rystycznych: Puchar Starosty Kozienickiego Wiejskich oraz funkcjonujący przy nim Chór za udział w I Przeglądzie Piosenki Biesiadnej SYCYNA. Chórzyści zadebiutowali 15 czerw- (2006), puchar za udział w V Ogólnopolskim ca 2003 r. podczas Dni Sycyny. Od 2006 do Przeglądzie Piosenki Biesiadnej (2010), I na- 2012 r. Koło Gospodyń Wiejskich i Chór zdo- groda na najpiękniejszy stół wielkanocny bywały puchary i nagrody w imprezach folklo- IV Festiwalu Produktów Regionalnych (2011).

Powiat zwoleński 139 Tczów (siedziba gminy)

123

123 Neogotycki kościół

ierwsza wzmianka o kościele parafialnym Potop szwedzki okazał się prawdziwą kata- Pw Tczowie pochodzi z 1180 r. Dochody ze strofą dla wsi. W 1657 r. najeźdźcy obrabowali świątyni pw. św. Jan Chrzciciela stanowiły i spalili kościół. Mieszkańcy Tczowa ofiarnie uposażenie kustosza kolegiaty sandomier- odbudowali świątynię. Murowana budowla skiej. Pierwszy kościół został zbudowany powstała w 1660 r. Kolejna tragedia wydarzy- z drewna modrzewiowego i spłonął w XVII w. ła się w 1790 r., kiedy to wielki pożar strawił od uderzenia pioruna. Nazwa wsi pochodzi od kościół. Jak podają źródła, od żaru płomieni słowa tczy lub czczy, co oznacza ‘miejsce pu- stopieniu uległ dzwon kościelny. Ocalała za- ste’. Osada powstała przy drodze z Radomia krystia. Spaliły się także budynki gospodarcze, do grodu Chodlik, leżącego niedaleko Iłżanki. dlatego też ówczesny proboszcz ks. Stanisław Tczów był wsią królewską i król Władysław Stadnicki zmuszony był mieszkać na wsi. Jagiełło wcielił ją do starostwa zwoleńskiego. W dziele Oskara Kolberga zachował się taki Lokacja Zwolenia miał negatywny wpływ na opis wsi: dalszy rozwój Tczowa. W 2. poł. XVI w. wieś Tczów wieś ze starożytnym kościołem, nie- należała do Kaspra Kochanowskiego z Policz- gdyś na krańcu Kozienickiej puszczy położona. ny. Jego żona Katarzyna wniosła mu Tczów W XIX w. Tczów liczył 190 domów i ponad w posagu. 1000 mieszkańców. Przy świątyni działał szpi-

140 Tradycja Mazowsza 124 125

124 Drewniany dom w Tczowie 125 Przydomowa spiżarnia

tal. Stan starożytnego kościoła pozostawiał wiele do życzenia, budowlę trzeba było wyre- montować i powiększyć. Zdecydowano osta- tecznie, że zostanie wybudowana nowa świą- tynia. Koszty takiego przedsięwzięcia były ogromne dla biednej parafii, ale mieszkańcy Tczowa zobowiązali się do zebrania 10 tys. rubli. Początkowo proboszcz Marceli Gra- jewski zlecił wykonanie projektu architekto- wi z Puław, jednak po namyśle zlecił pracę jednemu z najlepszych architektów tamtych czasów – Józefowi Piusowi Dziekońskiemu. Gdy ten przysłał projekt, proboszcz i parafia- nie byli zawiedzeni i wymogli na architekcie obietnicę wykonania nowych planów ko- ścioła. Budowa neogotyckiej świątyni trwała od 1910 do 1925 r. Prace budowlane ciągnęły się tak długo z powodu opieszałości władz rosyjskich, w gestii których leżało wydanie odpowiednich zezwoleń, następnie wybu- chu I wojny światowej, wręczcie braku pie- 126 niędzy. Mimo tych trudności świątynia zo- stała ukończona. Cechą charakterystyczną neogotyckiej trzynawowej bazyliki są dwie wysokie wieże. W dniu 13 sierpnia 1931 r. 126 Pamiątkowy obelisk bp Paweł Kubicki dokonał uroczystej konse- kracji świątyni.

Powiat zwoleński 141 Zwoleń (siedziba gminy)

127

127 Kościół pw. Podwyższenia Krzyża Świętego – najcenniejszy zabytek Zwolenia

woleń jest stolicą powiatu i jedynym Z powstaniem miasta wiąże się jeszcze Zośrodkiem miejskim w powiecie. Miłoś- jedna legenda, tym razem występuje w niej nicy historii z pewnością nie będą zawie- potok Piątkowy Stok. W Zwoleniu miał ist- dzeni, gdy zdecydują się tutaj przyjechać. nieć klasztor, jednak z czasem mnisi odeszli Przyrodniczych i historycznych atrakcji od surowej reguły zakonnej i zaczęli wieść z pewnością wystarczyłoby na duże miasto światowe życie, budząc zgorszenie mieszkań- wojewódzkie. Pozostałości po neandertal- ców miasta. Kiedy zakonnicy zażądali dla sie- skich łowcach, znalezione na najstarszym bie kolejnych danin, mieszczanie poprosili i najcenniejszym w kraju stanowisku z tego o wstawiennictwo pustelnika. Pobożny sta- okresu, warte są obejrzenia. rzec próbował nawrócić niepokornych braci, Zanim powstało miasto, istniała wcześniej był jednak odpędzany od murów klasztornych. na tych terenach wieś Gotardowa Wola. Po- Załamany eremita zapłakał, widząc upadek dobno podczas polowania w Puszczy Radom- moralny zakonników. Jego łzy dały początek skiej zatrzymał się w wiosce na odpoczynek źródłu, które podmyło zabudowania klasz- król Władysław Jagiełło. Monarcha, urzeczony torne. Siedziba bezbożnych mnichów zapadła pięknymi krajobrazami i życzliwością miesz- się, a na jej miejscu powstało jezioro. Teren kańców, zezwolił na nadanie osadzie praw ten nazwano Piątkowym Stokiem, bowiem miejskich, co ziściło się w 1425 r. tragedia wydarzyła się w Wielki Piątek. Przez

142 Tradycja Mazowsza 128 129

128 Kapliczka św. Anny 129 Pomnik upamiętniający „Bank Miast” – zawody pomiędzy Zwoleniem a Opolem Lubelskim

Zwoleń przepływa rzeczka Piątkowy Stok, Jednym z najcenniejszych zabytków jest re- a mieszkańcy miasta wierzą, że jej wody mają nesansowy kościół pw. Podwyższenia Krzyża właściwości lecznicze. Świętego, nazywany perłą ziemi radomskiej. Legenda o Piątkowym Stoku jest nadal Również i on jest związany z Janem Kocha- żywa i stała się częścią tradycji wielkanoc- nowskim. Poeta był bowiem tutaj tytularnym nej. Ponoć ludzie pobożni w Wielki Piątek proboszczem (prebendarzem), a po śmierci mogą usłyszeć bicie dzwonów z zatopione- jego szczątki spoczęły w zwoleńskiej świąty- go klasztoru. Zgodnie z miejscową tradycją ni. Prebendarzem kościoła w Zwoleniu Jan tego dnia przed wschodem słońca młode Kochanowski został w 1566 r. Nie oznaczało dziewczęta obmywały się wodą ze strumie- to bynajmniej, że pełnił tu obowiązki dusz- nia. Wierzyły, że dzięki temu będą miały pasterskie, miał jednak prawo do korzystania piękną cerę. Wierzono, że woda z potoku ma z dochodów świątyni. Praktyka taka była czę- właściwości lecznicze, dlatego w Wielki Pią- sto stosowana wobec pracowników kancelarii tek przynoszono ją do domów. Jednak wraca- królewskiej – jako rodzaj dodatkowego uposa- jąc z wodą do domu, nie można było oglądać żenia czy premii. Obowiązki duszpasterskie się za siebie, aby woda nie utraciła swych cu- sprawowali za poetę księża, on jedynie czerpał downych właściwości. dochody z uposażenia świątyni. W zwoleń- Zwoleń jest nazywany miastem Jana Kocha- skim kościele parafialnym znajduje się orygi- nowskiego i w twierdzeniu tym nie ma prze- nalne epitafium mistrza Jana, stanowiące naj- sady, bowiem kult wielkiego poety widoczny bardziej znany wizerunek poety. jest na każdym kroku. W parafialnym kościele O pierwotnym, drewnianym kościele za- spoczywają szczątki poety i jego rodziny. Ry- chowało się niewiele wiadomości. Pierwsza nek, noszący jego imię, zdobi pomnik tegoż, wzmianka pochodzi z 1440 r. Obecna świą- odsłonięty 17 września 1961 r. Przy ul. Ko- tynia została wzniesiona po wielkim pożarze ścielnej przed Publicznym Gimnazjum im. Zwolenia, który miał miejsce w 1558 r. Bu- Jana Kochanowskiego wznosi się kolejny, od- dowano ją etapami, najpierw powstało pro- słonięty w 1981 r., na którym przedstawiono stokątne prezbiterium, następnie zakrystia. poetę z córką Urszulką. Nawa główna została wzniesiona w latach

Powiat zwoleński 143 130 131

130 Zwoleń jest słusznie nazywany miastem Jana Kochanowskiego 131 Źródełka Piątkowego Stoku – strumyka, który płynie przez Zwoleń

1570–1595. W XVII w. dobudowano kaplicę wany w podziemiach drewnianego wówczas ko- Kochanowskich, a kilkadziesiąt lat później ścioła zwoleńskiego. Dziesięć lat później zmarła kaplicę Owadowskich – wówczas budowla żona Piotra – Anna Białaczkowska z Odrowążów uzyskała kształt krzyża łacińskiego. Dzisiejszy – i również została pochowana w podziemiach wygląd został nadany w XX w., kiedy dobudo- kościoła. Obecnie szczątki przedstawicieli rodu wano nawy boczne. spoczywają w kaplicy, a dokładniej w krypcie We wnętrzu świątyni znajduje się wiele bar- pod nią. Początkowo Kochanowskich chowano dzo cennych pamiątek związanych z Janem Ko- na cmentarzu przy kościele w Policznie, bowiem chanowskim i jego rodziną, a także z genialnym do tej właśnie parafii należała Sycyna. zwoleńskim rzeźbiarzem Wincentym Flakiem. Jan Kochanowski zmarł nagle w Lublinie W prezbiterium, najstarszej części kościoła, za i zgodnie z życzeniem miał być pochowany ołtarzem głównym zachowały się fragmenty za- w zwoleńskim kościele. Jednak szczątki jed- bytkowej XVIII-wiecznej posadzki. nego z najsławniejszych poetów swej epoki Jednym z najcenniejszych zabytków jest nie zaznały spokoju. Naukowcy nie są pewni, wybudowana w 1610 r. przez Andrzeja Ko- kiedy sprowadzono do Zwolenia jego zwłoki. chanowskiego, sędziego ziemi lubelskiej, Złożono je pod posadzką świątyni, a następ- kaplica św. Franciszka, zwana kaplicą Ko- nie przeniesiono do kaplicy – po wybudowaniu chanowskich. Wzniesiona została na pla- tejże przez Andrzeja Kochanowskiego. nie kwadratu, nakryta ośmioboczną kopułą Jakby wieszcząc, że po śmierci jego szczątki i zwieńczona latarnią. Na ścianie wschodniej nie zaznają spokoju, Jan Kochanowski takie widnieje rokokowo-klasycystyczny fresk, na życzenie zawarł w strofach wiersza Muza: którym przedstawiono św. Jana Chrzciciela Jednak mam tę nadzieję, że przedsię za laty i św. Pawła. Malowidła zostały odkryte w 1980 r. Nie będą moje czułe nocy bez zapłaty: podczas renowacji świątyni. A co mi za żywota ujmie czas dzisiejszy, Idea utworzenia nekropolii rodu Kochanow- To po śmierci nagrodzi z lichwą wiek późniejszy. skich pojawiła się w 1547 r. po śmierci Piotra I opatrzył to dawno syn pięknej Latony, Kochanowskiego – ojca Jana, który został pocho- Że moich kości popiół nie będzie wzgardzony.

144 Tradycja Mazowsza W centralnej części ściany północnej znaj- Umarł roku 1584 dnia 22 sierpnia duje się epitafium Jana Kochanowskiego, wy- przeżywszy lat 54. konane w czerwonym marmurze chęcińskim. Popiersie zdobione jest wczesnobarokową W głównej części znajduje się popiersie poety. symetryczną dekoracją, z kartuszem her- Powstało ok. 30 lat po śmierci poety i jest je- bowym, na którym widnieje herb Korwin. dynym bliskim autentyczności jego wizerun- W rzeczywistości data śmierci poety jest spor- kiem. Jan Kochanowski jest krótko ostrzyżo- na, trudno jest jednoznacznie ustalić moment ny, ma przyciętą brodę i długie wąsy. Ubrany zgonu wieszcza. jest w żupan z kryzą pod szyją, na ramionach Po prawej stronie popiersia znajdują się epi- ma płaszcz w stylu włoskim. W prawej ręce tafia rodziców Jana: Piotra Kochanowskiego trzyma tzw. kamienne rękawiczki, które bu- i Anny z Białaczkowskich. Pierwotnie tabli- dziły kontrowersje wśród naukowców. Być ce upamiętniające rodziców poety były przy- może mają one świadczyć o jego wysokiej po- twierdzone do ściany prezbiterium. Łaciński zycji społecznej i niezależności. Pod popier- napis na tablicy głosi: siem widnieje łaciński napis: Boga Nieogarnionego witajcie zgodne dusze Jan Kochanowski wojski sandomierski Piotrowi Kochanowskiemu, sędziemu zie- tu spoczywa, mi radomskiej, i Annie Białaczkowskiej jego Aby przechodzień uczony nie mijał bez małżonce. Gdy po zgonie dobroczyńców dla uczczenia kości takiego męża okazania im wdzięczności nader szczupłe Którego pamięć u ludzi wykształconych pozostają środki, Jan Kochanowski rodzicom Będzie żyć wiecznie. najczulszym ten kamień długo wylewnymi Marmur ten dowodem niech będzie. skropiony łzami położył. Zmarli, pierwszy

132 133

132 Sarkofag Jana Kochanowskiego 133 Figura Matki Boskiej

Powiat zwoleński 145 roku Pańskiego czterdziestego siódmego po Czacki przechowywał niezwykłą pamiątkę tysiąc pięćsetnym, wieku swego 62, druga w swojej posiadłości w Porycku, by w 1796 r. w dziesięć lat potem mając lat pięćdziesiąt. przekazać ją księżnej Izabeli Czartoryskiej. Zostawili sześciu synów i cztery córki. Ta zaś umieściła ją w swoim muzeum w Pu- Naukowcy nie mają wątpliwości, że auto- ławach. Po upadku powstania listopadowego rem tekstu był Jan Kochanowski. Świadczy czaszkę przewieziono do Paryża i umieszczo- o tym m.in. wyszukany sposób datacji. no w Hôtel Lambert, emigracyjnej siedzibie Na sąsiedniej ścianie znajduje się tabli- Czartoryskich. ca poświęcona Piotrowi Kochanowskiemu, Losy domniemanej czaszki poety, znaj- fundatorowi i dobrodziejowi kaplicy, który dującej się obecnie w zbiorach Muzeum wyposażył ją w naczynia i szaty liturgiczne. Książąt Czartoryskich w Krakowie, budziły Piotr Kochanowski został pochowany w kra- zainteresowanie naukowców. Liczne bada- kowskim kościele Franciszkanów, a o pamięć nia nie rozstrzygały wątpliwości, czy jest to o nim wśród mieszkańców Zwolenia zadbał rzeczywiście czaszka Jana Kochanowskiego. jego brat Andrzej, fundator tablicy. Obok po- Przeważały przypuszczenia, że nie jest to wy- piersia poety znajduje się nagrobek Adama kluczone, jednak przeprowadzone w 2010 r. Kochanowskiego, sędziego ziemi lubelskiej. badania antropologiczne, połączone z kompu- W 1791 r. Tadeusz Czacki zabrał z trumny terową rekonstrukcją twarzy, wykazały niezbi- Jana Kochanowskiego jego czaszkę i przeka- cie, że domniemana czaszka poety w rzeczywi- zał ją księżnej Izabeli Czartoryskiej, która stości należy do… kobiety. Tak więc zamiast umieściła ją w swych zbiorach pamiątek na- pamiątki po Janie Kochanowskim zachowała rodowych. Tak opisał te wydarzenia ks. Jan się jedynie romantyczna legenda. Wiśniewski, autor książki Jan Kochanowski, życiorys i pamiątki rodzinne w czterechsetlet- nią rocznicę urodzin 1530–1930: Przeszło 200 lat po śmierci Kochanowskiego, dn[ia] 29 kwietnia 1791 r[oku] Tadeusz Czacki, wszedłszy do grobu Kochanowskich, znalazł tam trumnę poety, a w niej cynkową tabliczkę, świadczącą o tożsamości prochów pieśniarza. Z tej trumny wyjął czaszkę poety, pragnąc ją zabezpieczyć od profanacji lub zapomnie- nia, oddał w ręce Izabelli z Flemingów księż- nej Czartoryskiej, małżonki ks[ięcia] Adama, znakomitej patronki, twórczyni świątyni Sy- billi i domku gotyckiego w Puławach. Głowę Kochanowskiego umieściła księżna w sarkofagu gipsowym, który ks[iążę] W[ła- dysław] Czartoryski w 1884 roku zamienił na marmurowy sarkofag, wykonany w stylu sta- rożytnym rzymskim, który dziś znajduje się w zbiorach książąt Czartoryskich w Krakowie. Jak wynika z listu Tadeusza Czackiego, do- puścił się on tego czynu, aby ta uczonego Pola- ka głowa, pod nadzorem tey znakomitey cno- 134 tą y nauką obywatelki, z innemi pamiątkami Oyczyzny naszej, y zasłużonych w kraju ludzi 134 Pomnik Jana Kochanowskiego na zwoleńskim dla czci od obecnych, y przyszłych pokoleń zo- rynku stawała.

146 Tradycja Mazowsza 135

135 Zalew na Zwoleńce

W 1830 r. kaplica została zalana, część tru- W 2. poł. XIX w. zwoleńska świątynia popa- mien uległa zniszczeniu, dlatego też doczesne dała w coraz większą ruinę. Pojawiły się oba- szczątki Kochanowskich spoczęły we wspól- wy, że kaplica Kochanowskich i zachowane nej mogile po stronie północno-zachodniej od w niej epitafium ulegną zniszczeniu. O po- głównego wejścia do kościoła. trzebie renowacji zabytku pisano m.in. na ła- Naprzeciwko kaplicy Kochanowskich znaj- mach „Korespondenta Płockiego” z 1878 r.: duje się kaplica Owadowskich, wybudowana Nagrobek składa się z dwóch części. Części w latach 1620–1630. Jej fundatorką była Zuzan- pierwszej – popiersia z czerwonego marmuru, na Wołucka, córka Ewy i Filipa Owadowskich, zapewne włoskiego, umieszczonego we wnę- wnuczka poety. Kaplica zbudowana na planie ce otoczonej gzymsaturą w stylu odrodzenia kwadratu, nakryta jest ośmioboczną kopułą z la- z narożnikami z czarnego marmuru. tarnią. Na ścianie można podziwiać polichromię Ta część nagrobka jest bardzo zniszczona. przedstawiającą nadanie miastu aktu lokacyjne- Marmur na twarzy i postaci popękany, koło go przez króla Władysława Jagiełłę. Przy wschod- szyi brakuje drobnych kawałków, a wierz- niej ścianie kaplicy znajduje się XVIII-wieczny chołki gzymsów poo[d]padały. Podtrzymanie ołtarz, w jego centrum widnieje płaskorzeźba w należytej całości tego tak drogiego nam za- przedstawiająca scenę zabójstwa św. Stanisława bytku, przy największej nawet staranności, ze Szczepanowa przez króla Bolesława II Śmia- jaką pragnie tą kaplicę otoczyć miejscowy łego. Kaplica od początku swojego istnienia po- pleban ks[iądz] kanonik Woźnicki, siły jego siadała kryptę grobową, w której chowano ciała przechodzi, nie mówiąc już bowiem o znacz- dziedziców ze Strykowic Górnych oraz szlachty nym koszcie. Trzeba by nielada mistrza aby i bogatych mieszczan zwoleńskich. Podziemny mu powierzyć odnowienie tak cennej pamiąt- korytarz i krypta są obecnie zasypane. ki, gdyż jak wiadomo tego rodzaju wyroby są

Powiat zwoleński 147 daleko trudniejsze do odświeżenia niż wszel- w wielkim świecie w Krakowie lub w Warsza- kie inne dzieła sztuki. Trzeba by marmur po- wie, szczycili się tem, że tak blizcy krewniacy pękany sklejać, cząstki poo[d]padane dorobić, naszego sławnego pieśniarza, uważali nawet niektóre zepsute nowymi zastąpić. Słowem siebie za spadkobierców jego sławy i wyjedna- przedsięwziąć gruntowne odnowienie i to li u króla w roku 1611 przywilej, że nikomu przez kompetentnego artystę, aby zamiast innemu, tylko im wolno było drukować pisma naprawić nie zepsuł. […] Znana z ofiarności stryja Jana. na cele szlachetne publiczność nasza z pew- Prószyński zwiedził kaplicę Kochanow- nością nie pożałowałaby fundusz. Idzie tylko skich, nawołując do odnowienia tego unikato- o to, aby znalazło się kilka ludzi dobrej woli, wego zabytku: którzy by chcieli tym się zająć i myśl tak pięk- Kosztowne i piękne naczynia sprawione ną wprowadzić w wykonanie. przez Piotra Kochanowskiego złodzieje pokra- Wspomniany ks. Woźnicki rozpoczął remont dli. Nawet nagrobków, choć te wmurowano kościoła, nakrywając go nowym dachem. Jego dosyć wysoko, nie zachowano od zniszczenia. dzieło kontynuowali kolejni proboszczowie, Gzymsy ich miejscami są poobtłukiwane, wspierani przez parafian. Jedną z osób dobrej a nawet koniec nosa u figury Jana Kochanow- woli okazał się ks. Aleksander Bąkowski, pro- skiego uszkodzony. Na dobitek wszystkiego boszcz Zwolenia od 1887 r. Duchowny z du- kaplica ta utrzymana jest najmniej czysto żym zaangażowaniem przystąpił do remontu z całego kościoła i służy za skład pak miesz- budowli. Z jego inicjatywy już rok później czących różne sprzęty bractewne. […] Wszak świątynię odmalowano i ozdobiono krzyżem dozór kościoła w Zwoleniu za utrzymanie ka- z postacią Chrystusa. Choć proboszcza kry- plicy i nagrobków Kochanowskich przed całym tykowano, że zabrał się do naprawy zabytku, krajem jest odpowiedzialny. Jakiż byłby wstyd nie mając do tego odpowiednich kwalifikacji, członkom jego, gdyby nawet dziś, przy trzech- to jednak dzięki jego zapałowi zabytek udało setletnim jubileuszu Jana Kochanowskiego nie się uratować. pomyślał o stosownem uporządkowaniu tej Prace remontowe w zwoleńskim kościele kaplicy, zwłaszcza, że ks[iądz] proboszcz Wo- zbiegły się z rocznicą śmierci wielkiego poety. siński ma najlepsze chęci. Całą kaplicę trzeba Przed jubileuszowym rokiem (w 1884 r. mijało odświeżyć, a mur jej między oknami zbadać 300 lat od śmierci Jana Kochanowskiego) Kon- i fundament jego wzmocnić, bo od strony ze- rad Prószyński, redaktor „Gazety Świątecz- wnętrznej znać na nim pęknięcie. nej”, działacz niepodległościowy, wybrał się do W 1907 r., gdy wielki pożar spustoszył mia- Zwolenia: sto, świątynia szczęśliwie ocalała. Zrujnowani Zwoleń – który powinien szczycić się tem, parafianie nie mieli jednak dość pieniędzy, by że ma w swym obrębie grób Jana Kochanow- finansować remont kościoła. Skali nieszczęść skiego, jest to miasteczko dosyć duże i ludne. dopełniły wojska niemieckie, które w paź- Największa jego ozdoba to kościół murowany dzierniku 1914 r. urządziły w świątyni szpital w wieku szesnastym, a w tym kościele [ka- polowy. Żołnierze zniszczyli sprzęty kościelne, plice] boczne przybudowane później, jedna m.in. wielkanocny Grób Pański. Jednak nawet naprzeciwko drugiej. Obie podobne do siebie w czasach wojennej zawieruch Polacy nie zapo- i mają jednakowo kopuliste sklepienia, minali o Janie Kochanowskim i jego osiągnię- wpuszczające światło z samej góry. Obie ciach. W 1914 r., gdy żołnierze I Brygady Legio- też mają związek z pamięcią o Janie Kocha- nów Polskich maszerowali przez Strykowice nowskim. Jedną z nich, po lewej stronie wy- Górne, do Zwolenia przybył sierżant z kilkoma budował około 1610 roku synowiec naszego żołnierzami. Relację o tym wydarzeniu odnaj- Jana – Adam Kochanowski, dziedzic Sycyny, dujemy w „Żołnierzu Polskim” z 1921 r.: sędzia Ziemi Lubelskiej. Ten, Adam, jak rów- Zawędrowali przed kościółek niedu- nież jego bracia rodzeni – ksiądz Jan, kanonik ży, skromny, wieńcem lip ocieniony. Przed krakowski, i Piotr, sekretarz królewski, żyjący drzwiami sanitariuszy spotkali niemieckich.

148 Tradycja Mazowsza Na progu uderzyła w nich falą niespodziewa- Dawno, kiedy najjaśniejsza Rzeczpospolita nie woń stęchlizny, potu i karbolu. Popatrzyli dosięgała szczytów potęgi i szczęścia. zmrużonymi oczami w mroczną nawę. Groza I warto było po to tu wchodzić? gardła ścisnęła. Kościół cały wysłany był stło- Odwiedziliśmy wielkiego człowieka. Choć czoną słomą, co nieregularnymi, stłamszo- obcy on nam i jego świat. Ani my jego słonecz- nemi falami ciskała się w boczne kapliczki. nej pogody, ani on nas nie zrozumie. Dalekie Tam i sam wysterczały z głębi ręce, lub głowa my dwa światy… medytował głośno sierżant, szmatą brudną obandażowana, plama szyne- profesorkiem zwany, którego z zasłużonych la lub butów. […] wywczasów wakacyjnych porwała fala wo- Zeszli do bocznej kapliczki. Wiódł ich sier- jenna. żant, czegoś szukając. Stanęli, a ze ściany Dewastacja świątyni przez Niemców wpły- koło małego okratowanego okienka pochyliło nęła znacząco na stan budowli. Ze wzglę- się nad nimi i nad nędzą kościółka popiersie du na obawę zawalenia kościół zamknięto dostojne w kontuszu. Twarz senatorska, za- w październiku 1919 r. Remont przeprowadzo- dumą powleczona, oczy duże pogodne patrzy- no szybko, jednak ze szkodą dla zabytkowego ły na zawieruchę, jaka światem nie wiadomo obiektu – w kaplicy Kochanowskich wadliwie po raz który zatargała. oczyszczono cegły, a w kaplicy Owadowskich To ten któregoście sierżancie szukali? dokonano poważnych zmian. Prace remonto- Tak, Jan Kochanowski, poeta. wo-budowlane trwały do 1934 r., kiedy to bar- Kiedy żył? dzo uroczyście obchodzono 400-lecie urodzin

136

136 Kamieniczki przy zwoleńskim rynku

Powiat zwoleński 149 poety. Inicjatorem tych działań był ówczesny wiele rozmaitych działań. Przeprowadzono właściciel Czarnolasu – Stanisław Zawadzki. badania szczątków ludzkich pod kaplicą Ko- Przy ul. Wojska Polskiego znajduje się jesz- chanowskich i w kaplicy przedpogrzebowej. cze jeden bardzo ciekawy zabytek sakralny, Poddano konserwacji samą kaplicę oraz epi- choć nie tak znany jak wspomniany wcześniej tafium wielkiego poety. Na terenie powiatu kościół. Jest to kaplica św. Anny wybudowana odbyło się wiele wystaw, odczytów, koncertów w 1854 r. w miejscu spalonej wcześniej świą- i konkursów poetyckich. W 1983 r. szczątki tyni. Ceglana, otynkowana budowla powstała Kochanowskich spoczęły w marmurowym z inicjatywy zwoleńskich mieszczan, którzy sarkofagu, w krypcie pod kaplicą. 21 czerwca wznieśli kaplicę w intencji zakończenia epide- 1984 r. w zwoleńskim kościele odbył się uro- mii cholery. Po raz pierwszy ta choroba zosta- czysty pogrzeb Kochanowskich. W mszy świę- ła przywleczona do Zwolenia w 1831 r. przez tej uczestniczył m.in. metropolita krakowski rosyjskich żołnierzy ciągnących na Warszawę kardynał Franciszek Macharski. Na tę pod- i później na ziemi zwoleńskiej kilkakrotnie niosłą uroczystość przybyli duchowni, ludzie pojawiały się jej nowe ogniska. Mieszkańcy nauki oraz mieszkańcy Zwolenia i wielu oko- uznali, że wstawiennictwo św. Anny, patronki licznych miejscowości. miasta, wyjedna im ustanie morowego powie- W 2012 r. otwarto Centrum Regionalne przy trza – jak niegdyś nazywano epidemie ostrych Nekropolii Jana Kochanowskiego. Dwa lata chorób zakaźnych. Za kaplicą znajduje się później w jednej z sal odsłonięto drzewo gene- tzw. morowy krzyż z białego marmuru (1894), alogiczne rodu Kochanowski. Od tego roku tu- poświęcony ofiarom ostatniej epidemii. Napis ryści mogą zwiedzać kryptę, w której znajduje na nim głosi: Na chwałę Panu Bogu za szczęś- się sarkofag „księcia poetów”. liwe przejście cholery ten Krzyż wystawili, Młodzież Osady Zwoleń 1894 r. Na cmen- tarzu przy kaplicy chowano ofiary epidemii. Obecnie kaplica jest dostępna dla wiernych tylko raz w roku, w liturgiczne wspomnienie św. Anny (26 lipca). Po odwilży w 1956 r. mieszkańcy ziemi zwoleńskiej podjęli działania zmierzające do upamiętnienia najwybitniejszego mieszkańca regionu. Powstał Społeczny Komitet Budowy Pomnika Jana Kochanowskiego, kierowany przez znanego społecznika Wacława Zachar- kiewicza „Dziadka”. 9 listopada 1956 r. rynek, noszący dotychczas imię Feliksa Dzierżyń- skiego, uchwałą Miejskiej Rady Narodowej przemianowano na plac Jana Kochanowskie- go. 17 września 1961 r. na tymże rynku odsło- nięto pomnik poety dłuta Władysława Jani. W 1978 r. powołano Miejsko-Gminny Ko- mitet Jubileuszu Jana Kochanowskiego, który zaplanował wielorakie działania. W 1980 r. przypadało 450-lecie urodzin Jana Kocha- nowskiego, a cztery lata później czterechsetna rocznica śmierci poety. Oba te jubileusze ob- 137 chodzono bardzo uroczyście. W ramach upa- miętnienia postaci wielkiego poety, jego twór- czości i związków z ziemią zwoleńską podjęto 137 Portret nagrobny Jana Kochanowskiego

150 Tradycja Mazowsza Oferta turystyczna i kulturalna Informacja turystyczna

www.przylek.pl Starostwo Powiatowe w Zwoleniu Urząd Gminy Tczów 26-700 Zwoleń, ul. Władysława Jagiełły 4 26-706 Tczów, Tczów 124 tel. 48 676 33 89 tel. 48 676 80 23 [email protected] [email protected] www.zwolenpowiat.pl www.tczow.pl

Urząd Gminy Kazanów Urząd Miejski w Zwoleniu 26-713 Kazanów, ul. Partyzantów 28 26-700 Zwoleń, pl. Jana Kochanowskiego 1 tel. 48 676 60 33 tel. 48 676 22 10 [email protected] [email protected] www.kazanow.pl www.zwolen.pl

Urząd Gminy Policzna Punkt Informacji Turystycznej w Zwoleniu 26-720 Policzna, ul. Bolesława Prusa 11 26-700 Zwoleń, pl. Jana Kochanowskiego 1 tel. 48 677 00 39 tel. 48 676 22 10 w. 234 [email protected] [email protected] www.policzna.ugm.pl

Urząd Gminy Przyłęk 26-704 Przyłęk 30 tel. 48 677 30 16 [email protected] Szlaki turystyczne i wycieczkowe

owiat zwoleński jest idealnym miejscem Do wędrówek pieszych, rowerowych i samo- Pna aktywny wypoczynek. Turyści, którzy chodowych zachęcają trasy tematyczne: Szlak zdecydują się tu przyjechać, z pewnością nie Rodu Kochanowskich, Szlak Żółwia i Dino- będą zawiedzeni. Nie ma tu fabryk i dużych zaura oraz Szlak Książąt Mazowieckich. zakładów pracy, są za to miejsca o ogromnych, niejednokrotnie rzadko spotykanych walorach Szlak Rodu Kochanowskich przyrodniczych, w tym aż pięć obszarów Na- Ziemia radomska, a w szczególności powiat tura 2000. Kompleksy leśne, rzeki i strumyki, zwoleński nazywane są ziemią Kochanow- w których dolinach zachowały się unikatowe skich, bowiem właśnie tu przez kilka stuleci ekosystemy, są przyrodniczą wizytówką ziemi żyli i tworzyli przedstawiciele tej niezwykłej zwoleńskiej. Władze samorządowe zamierza- rodziny. Każdy słyszał o Janie z Czarnolasu, ją połączyć główne miejscowości siecią tras większość z nas wie, gdzie urodził się poeta, ale rowerowych w ramach projektu Zielony Szlak niewiele miejscowości związanych z rodziną Rowerowy Mazowsza, aby promować turysty- Kochanowskich jest szerzej znane. W 2012 r. kę w regionie. z inicjatywy parafii pw. Podwyższenia Krzy- Po podpatrywaniu przyrody warto obejrzeć ża Świętego w Zwoleniu, Muzeum im. Jacka kilka ciekawych miejsc na terenie powiatu. Malczewskiego w Radomiu, władz gminy

Powiat zwoleński 151 Zwoleń i starostwa zwoleńskiego utworzono czewskiego, a od kilku lat można podziwiać go Szlak Rodu Kochanowskich, łączący miejsco- w zwoleńskim kościele. wości na terenach powiatów: radomskiego, Ze Zwolenia jedziemy na południe drogą zwoleńskiego, kozienickiego i przysuskiego. krajową nr 79 do Sycyny Północnej. W parku W kolejnych latach szlak się rozwijał, ozna- położonym przy stawie Przerywaniec, który kowano obiekty, powstał portal internetowy istnieje od czasów Kochanowskich, znajduje zawierający m.in. opis szlaku i mapy (www. się tablica z przedstawieniem domniemanego kochanowscy.info), ukazały się publikacje na- wyglądu dworku, w którym urodził się Jan Ko- ukowe o rodzinie wielkiego poety. chanowski. Po dawnej siedzibie nie zachowały Dobrze oznakowane miejsca na Szlaku się nawet fragmenty murów, jednak wyzna- Rodu Kochanowskich zachęcają do wycieczek czono zarys fundamentów budowli. W parku rowerowych. Trasa jest podzielona na dwie znajdują się prace młodzieży nawiązujące do pętle: pętla górna liczy ok. 53 km i przebie- twórczości wieszcza, a także detale architekto- ga przez Czarnolas, opactwo w Sieciechowie niczne z dawnej siedziby Kochanowskich. i Gródek, pętla dolna (o długości ok. 73 km) W odległości nieco ponad 4 km od Sycyny łączy Zwoleń, Sycynę, Jasieniec Solecki, Czar- Północnej leży Jasieniec Solecki. Wieś ta na- nolas, Gródek i Policznę. Warto wybrać się na leżała do Kochanowskich od XVI w., jednak którąś z tras, by poznać ciekawe zabytki i nie- nie zachowały się ślady ich obecności. Warto zwykłe historie związane z Kochanowskimi. udać się na spacer w głąb pałacowego parku, Naszą wycieczkę proponujemy zacząć od by po kilku minutach wędrówki dojść do nie- Czarnolasu, który w posiadaniu rodziny Ko- zwykłej budowli – cenotafu. Ten symboliczny chanowskich pozostawał od końca XV w. pusty grobowiec wybudował dla zmarłej żony W dworze zbudowanym w 3. ćw. XIX w. ma od Tadeusz Matuszewicz, ówczesny właściciel 1961 r. swoją siedzibę Muzeum Jana Kocha- wsi. Grobowiec przywodzi na myśl miejsca nowskiego. W muzealnych salach, przywodzą- pochówku rzymskich dostojników. To jedyny cych na myśl wystrój szlacheckiego dworku, taki zabytek w regionie. możemy podziwiać bezcenne pamiątki zwią- Podążając Szlakiem Rodu Kochanowskich, zane z poetą, m.in. fotel, o którym sądzi się, że warto zdecydować się na wycieczkę poza gra- należał do najsławniejszego mieszkańca Czar- nice powiatu. Możemy pojechać ze Zwolenia nolasu, oraz renesansowe drzwi z dworu Ko- do Radomia drogą krajową nr 12 w kierun- chanowskiego z inicjałami i herbem Korwin. ku zachodnim. Podróż samochodem zajmie Z Czarnolasu możemy udać się do Zwole- ok. 30 min. W radomskiej farze pw. św. Jana nia, gdzie w podziemiach kaplicy Kochanow- Chrzciciela znajduje się późnorenesansowa skich znajduje się krypta ze szczątkami przed- kaplica św. Marii Magdaleny, ufundowana stawicieli rodu. Podczas zwiedzania krypty przez Jana Kochanowskiego z Baryczy, chorą- mimo woli przypominają się słowa poety żego kozienickiego. Jest to kaplica nagrobna, z wiersza Muza: zarazem jedyny fragment świątyni, który ma Jednak mam tę nadzieję, że przedsię za laty otynkowane ściany. Nie będą moje czułe noce bez zapłaty. Zachęcamy również do wycieczki rowerowej A co mi za żywota ujmie czas dzisiejszy, ze Zwolenia do Sieciechowa. Trasa o długości To po śmierci nagrodzi z lichwą wiek póź- ok. 30 km z pewnością dostarczy wielu wra- niejszy. żeń. Po drodze warto zatrzymać się w Policznie I opatrzył to dawno syn pięknej Latony, i wstąpić do pięknego kościoła, ufundowanego Że moich kości popiół nie będzie wzgardzony. przez hrabinę Marię Przeździecką. W świątyni W zwoleńskiej świątyni należy koniecznie znajduje się drewniana stacja Drogi Krzyżowej obejrzeć wspaniałą rzeźbę z godłem Polski, autorstwa Wincentego Flaka. Wieś należała do wykonaną przez miejscowego artystę ludowe- Kochanowskich, być może w miejscu obecnej go Wincentego Flaka. Eksponat ten znajdował świątyni znajdował się niezachowany kościół, się w radomskim Muzeum im. Jacka Mal- w którym chowano przedstawicieli rodu.

152 Tradycja Mazowsza Z Policzny jedziemy na północny wschód tywy króla Kazimierza Wielkiego. Warownia przez Gródek do Sieciechowa, gdzie Jan Ko- została zniszczona podczas potopu szwedzkie- chanowski uczęszczał do szkoły. go. Do naszych czasów zachowały się fragmen- Ruiny dawnego opactwa benedyktyńskiego ty murów i wieży narożnej. z późnobarokowym kościołem są miejscem Kierując się cały czas na północ, docieramy niezwykłym. Z dawnej romańskiej budowli do Andrzejowa, którego częścią jest miejsco- zachowały się fragmenty murów, widoczne wość Borowiec. Wieś graniczy z terenami re- w prezbiterium obecnego kościoła. Świątynia zerwatu „Borowiec”, który został założony została zbudowana w stylu późnego baroku na z uwagi na ścisłą ochronę gatunkową żół- planie krzyża greckiego (równoramiennego). wia błotnego. Wstęp na teren rezerwatu jest We wnętrzu zachowały się ciekawe rokokowo- wzbroniony, by nie zakłócać spokoju jego -klasycystyczne malowidła z lat 70. XVIII w. mieszkańców. Warto jednak pospacerować Podróż Szlakiem Rodu Kochanowskich po lesie w pobliżu terenów chronionych, być z pewnością dostarczy wszystkim wielu atrak- może uda się spotkać te niezwykłe zwierzę- cji. To wspaniała okazja nie tylko do podziwia- ta. Można również podziwiać przepływają- nia cennych zabytków, lecz także do zapozna- cą przez wieś Zwoleńkę, nazywaną ostatnią nia się z twórczością Jana Kochanowskiego dziką rzeką południowego Mazowsza. Młyn i osiągnięciami pozostałych członków jego nad rzeką można wynająć w sezonie wiosen- rodziny. no-letnim. Z Borowca udajemy się do Janowca nad Wi- Szlak Żółwia i Dinozaura słą. W danej siedzibie Firlejów mieści się obec- Niebieski szlak rowerowy wiedzie przez nie oddział Muzeum Nadwiślańskiego. Cie- miejscowości położone na terenach woje- kawostką jest fakt, że od 1931 r. właścicielem wództw: mazowieckiego, świętokrzyskiego zrujnowanego warowni był Leon Kozłowski. i lubelskiego. Trasa o długości ponad 60 km Pozostał nim przez 44 lata i był jedynym pry- prowadzi przez tereny atrakcyjne turystycznie watnym właścicielem zamku nie tylko w PRL, o dużych walorach przyrodniczych, od Bałto- lecz także w całym bloku wschodnim. wa do Janowca nad Wisłą. Dlaczego w nazwie szlaku pojawiają się żółw i dinozaur? Szlak Książąt Mazowieckich Trasa rozpoczyna się w Bałtowie, przepięk- Na koniec zapraszamy na wędrówkę Szla- nie położonej miejscowości w dolinie rzeki kiem Książąt Mazowieckich (www.szlaksia- Kamienna, gdzie odkryto ślady dinozaurów. zat.pl), który łączy miejscowości Mazowsza W Bałtowie powstał pierwszy w kraju Jura- ważne w czasach, gdy dzielnica ta zacho- Park, w którym oprócz modeli tych ogrom- wywała niezależność i była rządzona przez nych gadów możemy obejrzeć autentyczne udzielnych władców. Ktoś może zadać py- ślady pozostawione przez te prehistoryczne tanie, jakie są związki ziemi zwoleńskiej stworzenia. Spacer ścieżką dydaktyczną po- z Mazowszem, skoro od średniowiecza była zwoli na poznanie wielu ciekawostek doty- ona częścią Małopolski. Zgodnie z lokalną czących tych niezwykłych stworzeń. tradycją w miejscu, gdzie dziś znajduje się Szlak rowerowy biegnie w górę Wisły do Tar- zwoleński kościół św. Anny, kończyła się tzw. łowa. W tej niewielkiej wsi znajduje się baro- droga czerska. Dokumenty potwierdzają, że kowy kościół z XVII w. Na fasadzie świątyni tereny, na których później powstało miasto znajduje się rzeźba przedstawiająca Trójcę Zwoleń, były najdalej na południe wysunię- Świętą. We wnętrzu świątyni cenne dekoracje tym obszarem kasztelanii sieciechowskiej. stiukowe z XVII w. Dzieło nieznanego artysty Na placu Jana Kochanowskiego i przy koście- przedstawia taniec śmierci. le św. Anny w 2015 r. stanęły tablice informa- W Solcu nad Wisłą, który jest kolejną ważną cyjne Szlaku Książąt Mazowieckich. Zwoleń miejscowością na szlaku, podziwiać można położony jest na Szlaku Księcia Janusza, wio- ruiny zamku z XIV w., wybudowanego z inicja- dącym z Czerska do Chlewisk. Warto udać

Powiat zwoleński 153 się dawną drogą czerską do czerskiej warowni. rowerowych wraz z niezbędną infrastrukturą. W majowy długi weekend odbywają się tam Lokalne władze uznały, że wyjątkowe walory turnieje rycerskie, a gospodarzem jest sam przyrodnicze i historyczne regionu mogą być książę Konrad Mazowiecki. magnesem przyciągającym turystów z dużych Władze powiatu i gmin wchodzących w jego miast, chcących odpocząć od wielkomiejskie- skład planują przystąpić do realizacji projektu go zgiełku. Zgodnie z założeniami trasy rowe- Zielony Szlak Rowerowy Mazowsza. W pla- rowe miałyby połączyć wszystkie najciekaw- nach jest wytyczenie i wybudowanie sieci tras sze miejsca na terenie powiatu.

138

138 Przez Zwoleń biegnie Szlak Książąt Mazowieckich. Jak chce lokalna tradycja, przy kapliczce św. Anny kończyła się Droga Czerska i tym samym tu był właśnie koniec Mazowsza

154 Tradycja Mazowsza Imprezy regionalne

a terenie powiatu zwoleńskiego odbywa- folklorystycznych i mieszkańców miasta. Za- Nją się imprezy, które tematyką nawiązują bawę uświetniają występy muzyczne, m.in. do dziedzictwa kulturowego regionu, zarazem zespołu Gotardowie. Dobra zabawa, pyszne są ciekawą formą rozrywki dla mieszkańców jedzenie, z którego słynie kuchnia zwoleń- poszczególnych gmin oraz turystów. ska, i wspaniały nastrój stały się wizytówką ulicy Staropuławskiej. Nawet deszczowa po- Narodziny Naszego Miasta goda nie jest wstanie zepsuć dobrej zabawy. 20 lutego 1425 r. król Władysław Jagiełło Gdy w 2015 r. zaczął padać deszcz, wszyscy wystawił przywilej lokacyjny, tworząc tym przenieśli się do Domu Kultury. samym miasto Zwoleń, lokowane na prawie magdeburskim. Mieszkańcy miasta są dum- Dni Sycyny ni ze swojej historii i dlatego od 1984 r. uro- Sycyna Północna jest urokliwą, spokojną czyście obchodzą Narodziny Naszego Miasta. wsią, jednak w połowie czerwca, podczas ob- Podczas tego święta odbywają się występy grup chodów Dni Sycyny, wszystko się zmienia. artystycznych, chóru kameralnego, Młodzie- Przyjeżdżają tu artyści i turyści z Polski i z za- żowej Orkiestry Dętej Miasta Zwolenia oraz granicy, aby wspólnie uczcić pamięć Jana Ko- zespołów folklorystycznych z Gotardami na chanowskiego. Ogromna w tym zasługa człon- czele. W 2015 r. z okazji 590. rocznicy obcho- ków Stowarzyszenia Oświatowego Sycyna, dy były szczególnie uroczyste. Wacław Kuś, które bardzo prężnie działa na rzecz rozwoju prezes Towarzystwa Miłośników Miasta Zwo- miejscowości i propagowania wiedzy o jej naj- lenia im. Jana Kochanowskiego wręczył pani sławniejszym mieszkańcu, zgodnie z dewizą burmistrz akt nadania praw miejskich. Od- Sycyna – gniazdo ojczyste Jana Kochanow- było się również uroczyste wręczenie medali skiego. Impreza jest organizowana od 2000 r., Zasłużonych dla Ziemi Zwoleńskiej, którymi a jej stałym elementem są biegi przełajowe, uhonorowano mieszkańców i przedstawicieli w której biorą udział uczniowie szkół z terenu władz samorządowych. powiatu. Nie może oczywiście zabraknąć wy- stępów Chóru Sycyna oraz dzieci z Publicznej Niedziela na Staropuławskiej Szkoły Podstawowej w Sycynie. Podczas pikni- Staropuławska jest jedną z najstarszych ulic ku rodzinnego można m.in. podziwiać zespoły w Zwoleniu. Od 2011 r. w maju na tej ulicy od- folklorystyczne krajowe i zagraniczne, wystę- bywa się piknik rodzinny, którego stałym ele- pujące w ramach Spotkań Ludowych Kultur mentem jest barwny korowód złożony z grup Europejskich na Ziemi Jana Kochanowskiego.

Powiat zwoleński 155 Imieniny Pana Jana leskie Spotkania Sobótkowe organizowane są od 1992 r. Stanowią nawiązanie do pogańskiego święta sobótki obchodzonego w czasie przesile- nia letniego. Przed wiekami podczas najkrótszej nocy w roku bawiono się i tańczono. Jan Kocha- nowski w utworze Pieśń świętojańska o Sobótce zawarł pochwałę życia wiejskiego, miłości mał- żeńskiej i poezji. Czarnolas został ukazany jako mityczna kraina szczęścia: Gdy słońce Raka zagrzewa, A słowik więcej nie śpiewa, Sobótkę, jako czas niesie, Zapalono w Czarnym Lesie. Mieszkańcy Czarnolasu z ochotą pokazują, jak przyjemne może być życie na wsi, tak sławio- ne przez wielkiego poetę. Podczas tej imprezy wszyscy bawią się przez całą noc. W amfiteatrze można obejrzeć występy zespołów folklory- stycznych oraz bawić się na koncercie znanych wokalistów, jak Norbi czy zespół Skaner. In- tegralną częścią zabawy jest konkurs literacki „O dzban czarnoleskiego miodu”, którego uczest- nicy mogą ujawnić swoje talenty poetyckie. W ta- 24 czerwca to święto wszystkich Janów. Szcze- kim miejscu i w takim dniu trudno jest oprzeć się gólnie uroczyście jest ono obchodzone w Zwole- magii poezji. Ci, który nie stają w szranki o laury niu, gdzie od 1980 r. mieszkańcy miasta bawią poetyckie, mogą skosztować słynnego czarnole- się na imprezie plenerowej Imieniny Pana Jana. skiego miodu, który jest podawany na waflach. Za każdym razem program uroczystości jest Nie może zabraknąć puszczania wianków na inny, jednak nigdy nie brakuje poezji i muzyki. wodę, tradycja wszak zobowiązuje. W 2013 r. otwarto wystawę fotograficzną za- tytułowaną „Janowi Kochanowskiemu – my współcześni”. Rok później członkowie grupy ar- tystycznej zwoleńskiego Uniwersytetu Trzeciego Wieku przebrani w renesansowe stroje recytowali poezję mistrza Jana. Programy artystyczne zapre- zentowali także uczniowie zwoleńskich szkół. Laureaci Mazowieckiego Konkursu Literackiego na Fraszkę „O statuetkę Jana Kochanowskiego” otrzymali nagrody za swą twórczość. Wystąpiły polskie i zagraniczne kapele ludowe oraz kon- certowały zespoły rockowe. Uczestnicy zabawy w barwnym korowodzie przeszli od kościoła pw. Podwyższenia Krzyża Świętego pod pomnik Jana Kochanowskiego. Poezja, muzyka taniec i śpiew – oto impreza godna „księcia poetów”.

Czarnoleskie Spotkania Sobótkowe Ostatnia z czerwcowych imprez związanych z Janem Kochanowskim odbywa się w jego daw- nym majątku – w Czarnolesie. Słynne Czarno-

156 Tradycja Mazowsza Muzea i kolekcje muzealne

ożna zaryzykować stwierdzenie, że jeśli zagrodach. W 1975 r. otwarto Muzeum Regio- Mchodzi o rozwój muzealnictwa na zie- nalne w Zwoleniu, aby przedstawić bogactwo miach polskich, to obecny powiat zwoleński tej ziemi. plasuje się w ścisłej czołówce. Za najstarsze polskie muzeum uznaje się Świątynię Sybilli, Muzeum Jana Kochanowskiego w Czarno- wybudowaną w latach 1798–1801 przez księż- lesie nę Izabelę Czartoryską. Księżna pieczołowicie We wrześniu 1961 r. otwarto Muzeum Jana gromadziła w tzw. Świątyni Pamięci pamiątki Kochanowskiego (Oddział Muzeum im. Jacka narodowe, które stały się zaczątkiem później- Malczewskiego w Radomiu, 26-720 Policzna; szej kolekcji Muzeum Książąt Czartoryskich http://www.cyfrowyczarnolas.pl). w Krakowie. Już współcześni mieli świadomość, że Jan Kochanowski był wybitnym poetą, kimś zupełnie wyjątkowym. Dlatego też kolejni właściciele Czarnolasu dbali o zachowanie spuścizny po twórcy. Wielkim „kustoszem” pamiątek po Janie Kochanowskim okazał się właściciel Czarnolasu Józef Aleksander Jabło- nowski, który nakazał odbudować dwór znisz- czony podczas pożaru w 1720 r. Pod koniec XVIII w. Teresa Raczyńska nakazała wznieść dworek, w którym gromadziła pamiątki zwią- zane z poetą. Budowlę zaprojektował Jakub Kubicki, którego dziełem są m.in. słynne Ar- kady na Zamku Królewskim w Warszawie. W nowym założeniu znalazły się szczątki alkierza, które – jak chce miejscowa trady- cja – były pozostałościami domu Jana Kocha- nowskiego. W XIX w. do Czarnolasu zjeżdża- li pisarze, poeci i malarze, wpisując się do księgi pamiątkowej założonej przez Teresę Jabłonowską. W czasach zaborów postać Jana Kochanowskiego stała się symbolem złotego wieku Rzeczypospolitej, a czarnoleska siedzi- ba poety była miejscem jego kultu. Ziemia zwoleńska posiada bogatą historię i obfituje w unikatowe zabytki. Do takich za- liczają się m.in. eksponaty znalezione podczas eksploracji stanowisk związanych z działalno- ścią neandertalskich łowców, pamiątki zwią- zane z rodem Kochanowskich oraz prace ge- nialnego rzeźbiarza Wincentego Flaka. Szcze- gólnym bogactwem regionu jest niezwykły folklor wraz z pięknymi strojami ludowymi i dawnymi sprzętami używanymi w wiejskich

Powiat zwoleński 157 Ekspozycje mieszczą się w klasycystycz- nym dworku Jabłonowskich, w podziemiach budowli oraz w neogotyckiej kaplicy. W dwor- ku możemy obejrzeć wystawę stałą, zatytu- łowaną „Jan Kochanowski – duch miejsca, klimat epoki”. Po wielkim poecie zachowało się niewiele pamiątek, jednak zebrane ekspo- naty i wystrój nadają temu miejscu niezwykły charakter i przenoszą nas do XVI w., kiedy żył i tworzył najsławniejszy mieszkaniec Czarno- lasu. Spośród wielu eksponatów możemy po- dziwiać m.in. repliki mebli, gobeliny i obrazy. Do najcenniejszych należą: drzwi renesanso- we z dworu Jana Kochanowskiego z inicjałami Naturalnej wielkości figury sprawiają wraże- i herbem oraz fotel uznawany za własność poety. nie, że obserwujemy scenkę z dnia codzien- W jednej z gablot możemy obejrzeć kopię nego Kochanowskich. Poeta siedzi za stołem, księgi metrykalnej studentów Uniwersytetu w komnacie znajdują się półka z książkami Jagiellońskiego z 1544 r., w której znajduje i słynny fotel, na którym być może rzeczywi- się zapis o studencie Janie Kochanowskim. ście siadał mistrz z Czarnolasu. W muzealnych salach znajdują się popiersia, W ostatnim pomieszczeniu ukazany jest Po- a także obrazy przedstawiające poetę, m.in. eta nieśmiertelny. Na ścianach widnieją frag- kopia płótna Jana Matejki Kochanowski nad menty poezji gospodarza. Był on świadomy zwłokami czy Apoteoza Jana Kochanowskiego swego niepospolitego talentu, czego dowodzi Henryki Beyer. Ciekawa jest historia drugiego cytat z przedmowy do Psałterza Dawidów: z wymienionych obrazów. Widzimy na nim I wdarłem się na skałę pięknej Kalijopy, popiersie poety w otoczeniu wielobarwnych Gdzie dotychczas nie było znaku polskiej kwiatów. Pierwotnie artystka namalowała por- stopy. tret cesarza Rosji Aleksandra I, przemalowała Po obejrzeniu ekspozycji udajemy się do su- go jednak na wizerunek Jana Kochanowskiego. tereny dworku, by podziwiać wystawę „Rzecz- Warto na moment zatrzymać się przy obra- pospolita Babińska”. Nazwa nawiązuje do zie Karola Millera Jan Kochanowski i kanclerz niezwykłego wydarzenia kulturalnego, jakim Zamoyski w Czarnolesie z 1878 r. Widzimy była utworzona w 2. poł. XVI w. na dworze na nim poetę w otoczeniu żony i córek pod Pszonków w Babinie pod Lublinem Rzeczpo- słynną czarnoleską lipą. Na kolanach ojca spolita Babińska. Cóż to właściwie było? Ro- siedzi Urszulka i recytuje. Jan Zamoyski dzaj klubu szlacheckiego, którego członkowie w czerwonym stroju zamierza przywitać się przy kielichu omawiali aktualne wydarzenia z artystą, lecz zatrzymuje go jedna z kobiet, by polityczne, religijne i społeczne. A wszystko to nie przerywał tych niezwykłych chwil. W tle w żartach, z nutką sarkazmu i ironii. W zało- widać dwór Kochanowskich. żeniu Rzeczpospolita Babińska miała przed- Kanclerz Jan Zamoyski był mecenasem Jana stawiać obraz państwa w krzywym zwiercia- z Czarnolasu, obaj byli sekretarzami króla dle. Z Rzeczpospolitą Babińską związani byli Zygmunta II Augusta. Z okazji ślubu magna- Jan Kochanowski i jego brat Andrzej oraz Mi- ta z Krystyną Radziwiłłówną poeta napisał kołaj Rej, Stanisław Sarnicki i inni. Odprawę posłów greckich. Panuje przekona- Z dworku udajemy się do XIX-wiecznej ka- nie, że Zamoyski odwiedzał wybrańca muz plicy, w której Teresa Jabłonowska, ówczesna w Czarnolesie, ale… nie ma dowodów na to, właścicielka majątku, przechowywała kolek- że wizyty takie miały miejsce. cję pamiątek związanych z poetą. Obecnie W tzw. Gabinecie Poety możemy podziwiać możemy tu obejrzeć scenkę zatytułowaną gospodarza dworku w otoczeniu żony i córek. „Zamek Królewski na Wawelu w Krakowie,

158 Tradycja Mazowsza rok 1564”. W fotelach siedzą król Zygmunt Placówka powstała w 1975 r., gromadzi August z siostrą Anną Jagiellonką. Obok wład- unikatowe pamiątki związane z historią Jana cy po prawej stronie Jan Kochanowski, wręcza- Kochanowskiego, miasta i regionu. Choć po- jący rękopis poematu Satyr. Widzimy także mieszczenia muzealne są niewielkie, liczba biskupa krakowskiego Piotra Myszkowskiego, i bogactwo zgromadzonych eksponatów może mecenasa pety. Po prawej stronie siedzi słynny przyprawić o zawrót głowy. błazen Stańczyk. Już po wejściu do budynku uwagę zwiedza- Na zakończenie proponujemy spacer po jących przyciągają barwne stroje szlacheckie XIX-wiecznym parku, zaprojektowanym z epoki, w której żył Jan Kochanowski. Duża przez Józefa Stichego w stylu angielskim. część eksponatów nawiązuje do życia co- W miejscu, w którym stała słynna lipa, znaj- dziennego na wsi, możemy m.in. podziwiać duje się obelisk, przypominający swym kształ- stroje ludowe z okolicznych osad, wyposaże- tem pień drzewa. Umieszczono tu symbolicz- nie chłopskiej chaty (łóżko, skrzynia), a tak- ny sarkofag Urszulki. Na kolumnie wyryto że sprzęty używane w gospodarstwach (tara, fragment Trenu XIII: maglownica, kołowrotek i inne). Pani Ewelina Moja wdzięczna Orszulo, bodaj ty mnie Sałek, która sprawuje pieczę nad muzeum, do- była daje, że właśnie te eksponaty budzą najwięk- Albo nie umierała lub się nie rodziła! sze zainteresowanie seniorów. Często słyszy Małe pociechy płacę wielkim żalem swoim się wypowiedzi, że takie sprzęty były używane Za tym nieodpowiednym pożegnaniem w ich rodzinnych domach. twoim. Kolejne eksponaty są równie ciekawe. Nie Omyliłaś mię jako nocny sen znikomy, sposób nie zachwycić się rozetą autorstwa Który wielkością złota cieszy smysł łakomy, Wincentego Flaka. Piękna, misternie wyko- Potym nagle uciecze, a temu na jawi nana rzeźba ma wyjątkową wartość, ponieważ Z onych skarbów jeno chęć a żądzą zostawi. większość prac artysty uległa rozproszeniu Obelisk jest omyłkowo zwieńczony podo- w czasie II wojny światowej i w latach powo- bizną… Andrzeja Kochanowskiego, bratanka jennych. To wyjątkowa okazja do obejrzenia poety. dzieła wybitnego rzeźbiarza. W latach 2007–2013 zrealizowano projekt „Jan Kochanowski inspiracją kulturową Ma- zowsza”, w ramach którego muzeum i park zostały zmodernizowane. Obecnie podczas zwiedzania dworku można korzystać z au- dioprzewodników, zakupionych przez Stowa- rzyszenie „Dziedzictwo i Rozwój” z siedzibą w Zwoleniu. Na stronie internetowej www. cyfrowyczarnolas.pl można skorzystać z zaso- bów cyfrowej biblioteki. Wybudowano alejki w parku i główną drogę dojazdową. W 2012 r. w parku powstał amfiteatr z miejscami dla 150 widzów.

Muzeum Regionalne w Zwoleniu Obecnie muzeum ma swoją siedzibę w Centrum Regionalnym przy Nekropolii Jana Kochanowskiego (ul. Kardynała Stefa- na Wyszyńskiego 30, 26-700 Zwoleń; http:// www.parafiakrzyza.zwolen.com.pl/centrum/ index.html).

Powiat zwoleński 159 stawieniem świętego. Kiedy w XIX w. słup uległ zniszczeniu, postawiono tam krzyż, a w 1933 r. pomnik. Prawdopodobnie w chwili wznoszenia pomnika teren wokół niego nie był jeszcze zabudowany. Po II wojnie świa- towej zmieniło się otoczenie pomnika. Nie- gdyś wznosił się on na otwartej przestrzeni, teraz znajduje się tuż obok budynków. Po- ziom ul. św. Jana podniósł się, a ruchliwa trasa przebiega niemal tuż obok zabytkowej figury. Rękopis z 1933 r. zawiera informacje o fun- datorach pomnika i okolicznościach jego po- wstania. Cenny dokument został poddany za- biegom konserwatorskim. Równie ciekawym znaleziskiem okazał się nimb św. Jana Nepo- mucena. Figury świętego stawiano w pobliżu rzek i strumyków, bowiem miał on chronić miasto przed powodziami. Muzeum Regionalne w Zwoleniu jest nie- zwykłym miejscem, w którym panuje wyjąt- kowa atmosfera. Często przychodzą tu ucznio- wie zwoleńskich szkół, jeśli mają do odrobie- nia pracę domową z historii. Tu zawsze mogą liczyć na pomoc w wyjaśnianiu niuansów na- szych dziejów. Który z eksponatów cieszy się Chyba nic tak nie wzbudza zainteresowania największym uznaniem? Najmłodsi najchęt- jak zwoleńskie starożytności, czyli ekspona- niej przyglądają się… ekranom monitoringu – ty wydobyte podczas prac badawczych pro- wyjaśnia z uśmiechem Ewelina Sałek. wadzonych w latach 1983–1990 w związku z neandertalskimi myśliwymi. Znaleziska są Centrum Regionalne przy Nekropolii jednymi z najstarszych i najcenniejszych na Jana Kochanowskiego Niżu Środkowoeuropejskim. W muzealnych W miejscu dawnej plebanii przy kościele pw. gablotach możemy podziwiać narzędzia krze- Podwyższenia Krzyża Świętego w Zwoleniu mienne: pięściaki, skrobaczki itp. oraz kości mieści się najmłodsza zwoleńska placówka zwierząt upolowanych przez prehistorycznych muzealna – Centrum Regionalne przy Nekro- łowców. Ząb trzonowy mamuta ma imponują- polii Jana Kochanowskiego (ul. Kardynała Ste- ce rozmiary! fana Wyszyńskiego 30, 26-700 Zwoleń; http:// W 2013 r. muzeum wzbogaciło się o dwa www.parafiakrzyza.zwolen.com.pl/centrum/ cenne znaleziska: rękopis erekcyjny pomnika index.html). Zrujnowana plebania z 1922 r. św. Jana Chrzciciela spisany 29 października została odnowiona i rozbudowana, dzięki 1933 r. oraz nimb żelazny z pięcioma gwiaz- czemu od 2012 r. placówka jest dostępna dla dami, będący atrybutem św. Jana Nepomuce- zwiedzających. To wspaniała okazja, by obej- na. Niezwykłe pamiątki odkryto podczas prac rzeć eksponaty, które wcześniej znajdowały się konserwatorskich pomnika św. Jana Chrzci- w kościele, w obecnej plebanii oraz w Muzeum ciela. Obecnie monument znajduje się przy Regionalnym. Najcenniejszym zabytkiem jest ul. św. Jana. Zgodnie z miejscową legendą kielich, podarowany w 1661 r. bractwu różań- w miejscu, w którym obecnie znajduje się fi- cowemu przez Hieronima Kochanowskiego, gura, w XVIII w. stał drewniany słup z przed- bratanka Jana. Na uwagę zasługują też dwa

160 Tradycja Mazowsza XVII-wieczne ornaty, w tym jeden z herbem Z Centrum Regionalnego wystarczy przejść Korwin, którym pieczętowali się Kochanow- kilkadziesiąt metrów i udać się do świątyni, scy. W salach wystawowych znajdują się też by obejrzeć jeszcze jeden niezwykły zabytek – eksponaty udostępnione przez parafian, m.in. rzeźbę orła w koronie, wykonaną przez Win- zbiory Jana Grudnia, zwoleńskiego kolekcjo- centego Flaka. nera i historyka, który pierwszy odkrył arte- Miejsce pochówku Jana Kochanowskiego fakty związane z neandertalskimi myśliwymi. odwiedza rocznie kilka tysięcy osób.

Wycieczki ze smakiem

dealnym miejscem, gdzie możemy zjeść gościło na stołach mieszkańców regionu od Ismaczny posiłek i odpocząć, jest Vanilla dziesięcioleci. Tradycje kulinarne przekazy- House Hotel i Restauracja (ul. Jana Pawła II wane są z pokolenia na pokolenie – stanowią 30, 26-700 Zwoleń; http://www.vanillahouse. ważny element folkloru. Podstawę jadłospisu pl/). Na gości czeka ok. 50 miejsc noclegowych stanowiły niegdyś ziemniaki, kapusta, różne- w pokojach 1, 2, 3 i 4-osobowych. Wszystkie go rodzaju kasze, a więc produkty dostępne wyposażone są w łazienkę, telewizor i bezprze- w każdym gospodarstwie. wodowy internet. W hotelowej restauracji możemy zjeść m.in. Ziemniaki z grochem (przepis Barbary Ja- schab z gruszką pod sosem gorgonzola z talar- kubiec) kami ziemniaczanymi i zestawem surówek. Składniki: 2–3 kg ziemniaków, 0,5 kg łupa- Jako alternatywę proponujemy polędwiczki nego grochu, kilka plastrów wędzonego bocz- w sosie kurkowym z kopytkami i zestawem ku, 1 mała cebula. surówek. Jeśli ktoś lubi ryby, powinien zamó- Sposób przygotowania: Ziemniaki obiera- wić grillowany stek z łososia, podany na szpi- my i siekamy w małą kostkę. Płuczemy kilka naku, z opiekanymi ziemniakami. razy i zostawiamy na noc w czystej wodzie do Kolejnym miejscem, w którym warto zatrzy- zakwaszenia. Następnego dnia gotujemy je mać się na odpoczynek jest Zajazd Brzozowy w tej samej, lekko osolonej, wodzie. Oddziel- Raj (Podzagajnik 135, 26-700 Zwoleń; www. nie gotujemy groch. Po ugotowaniu mieszamy brzozowy-raj.pl). Goście mają do dyspozycji z ziemniakami. Kroimy boczek w kosteczkę miejsca noclegowe w pokojach 2- i 3-osobo- i podsmażamy z cebulą. Dodajemy do ziem- wych. Hotelowa restauracja serwuje dania niaków z grochem. Potrawa może stanowić sa- kuchni staropolskiej. W karcie znajdują się modzielne danie lub być dodatkiem do mięsa. m.in.: polędwica faszerowana po cygańsku z sosem borowikowym i kaszą gryczaną, szynka Krokiety (przepis Anny Kowalczyk) cielęca duszona w borowikach z purée ziemnia- Składniki: 1 kg kapusty kiszonej, 1 kg mię- czanym oraz kaczka pieczona luzowana z jabł- sa wieprzowego lub wołowego, kilka suszo- kami, podawana z opiekanymi ziemniakami. nych grzybów, 2 cebule, sól i pieprz do smaku. Jaka jest regionalna kuchnia zwoleńska? Sposób przygotowania: Kapustę gotujemy, Przede wszystkim zdrowa. Pod takim wła- odciskamy i kroimy. Mięso i grzyby gotuje- śnie hasłem – Kuchnia ludowa jest zdrowa – my, następnie mielimy. Cebulę obsmażamy. w 2013 r. w poszczególnych gminach powiatu Wszystkie produkty łączymy. Smażymy nale- zwoleńskiego odbyły się warsztaty kulinarne. śniki i napełniamy je farszem. Zawinięte kro- W zajęciach uczestniczyły członkinie Kół Go- kiety obtaczamy w jajku i bułce tartej i pod- spodyń Wiejskich, a także dzieci i młodzież. smażamy. Podajemy z czerwonym barszczem Wiele z dań przygotowywanych na zajęciach do popicia.

Powiat zwoleński 161 Po posiłku większość z nas ma ochotę na deser. Odwiedzającym Zwoleń proponujemy, by zaszli do jednej z najbardziej znanych tutej- szych lodziarni. Mieści się ona przy placu Jana Kochanowskiego 28 (obok ściany straceń). Jest to firma rodzinna, którą założyli w 1968 r. Władysława i Stefan Kowalczykowie. Obecnie firmę prowadzi Anna Kowalczyk. W sezonie letnim można zjeść tu pyszne lody produko- wane według tradycyjnej receptury.

Gospodarstwa agroturystyczne

Agroturystyka Dolina Plewki Gospodarstwo Agroturystyczne 26-704 Przyłęk, Przyłęk 1 A Baran Stanisław 26-720 Policzna, Czarnolas 115 Agroturystyka Holpol tel. 48 677 20 44 26-700 Zwoleń, ul. Bulwar Targowy 23 tel. 48 676 27 88 Gospodarstwo Agroturystyczne Ecooaza 26-704 Przyłęk, Rudki 70 Agroturystyka Sowińska Aleksandra tel. 48 360 39 85 26-704 Przyłęk, Lucimia 80 tel. 48 677 34 17

Ale Młyn W sezonie letnim można wynająć młyn. Wi- dok z okna na Zwoleńkę z pewnością będzie niezapomniany. 26-704 Przyłęk, Andrzejów tel. 604 614 287 www.alemlyn.pl e-mail: [email protected]

162 Tradycja Mazowsza Powiat zwoleński 163 Welcome to Zwoleń County

Zwoleń County, one of the smallest in the The north-western parts of the county be- Mazovian Voivodeship, is an ideal place for long to the Kozienice Landscape Park the 90% rest. Nature unpolluted by industry, the sym- of which is covered with forests. bol of which is the European pond turtle, is one of the trumps of this region. This species, However, not only natural values attract threatened by total extinction, is the object of tourists to these regions. Zwoleń County is strict protection and its population in Zwoleń called “The Land of Kochanowski Family” County is the most abundant in this part of since most of its localities are linked with the country. Tourists have no access to the the family of the greatest Polish Renaissance pond turtle reservation but with a bit of luck poet. Czarnolas with the Jan Kochanowski one may encounter these unusual reptiles on Museum, Zwoleń with the crypt in the par- the fields adjacent to protected areas. ish church where are entombed the mortal remains of the prince of poets, Secyna where Exceptionally valuable ecosystem exists in his family house stood – these are only some the region of protected landscape “The Val- of numerous sites of the Kochanowski Family ley of Zwolenka” including the middle and Route, which are by all means worth seeing. lower courses of that little river. There has developped a specific set of environments not The lovers of wooden architecture will also observed in others river valleys of the region. be satisfied. In many villages there still survive Within the flood terraces have survived frag- and serve their purpose the 19th and 20th cen- ments of natural alder swamps and marshy turies farm houses which could be an attrac- forests. tion of many Skansen museums.

Illustrations Titles 1. Picturesque landscapes near Kazanów means ‘Happiness’) 2. Fruit orchards are very characteristic for 11. Tenement-houses at the Zwoleń market the commune of Przyłęk square 3. Rustical sceneries 12, 13. Kozienice big forest (Polish: Puszcza 4, 5. Meadows by the Vistula river near Lu- Kozienicka) near the nature sanctuary cimia Ługi Helenowskie 6. The Vistula river near Lucimia 14. Grave of an unknown partisan in 7. The map of Zwoleń County Kozienice big forest 8. Zwoleń County on the map of Mazovian 15. Sundew. Photo: Archives of the Zwoleń Voivodeship Forest Administration Office 9. Monument of Jan Kochanowski at 16. Grass-snake. Photo: Archives of the Czarnolas Zwoleń Forest Administration Office 10. The way to Szczęście leads through 17, 18. Nature sanctuary Ługi Helenowskie Zwoleń County (‘Szczęście’ literally 19. Nature sanctuary Borowiec

164 Tradycja Mazowsza 20. Sculpture of an European pond turtle in 51. Monument of Our Lady at Zwoleń in the Promotion Complex of Zwoleń For- 1925 est Administration Range 52. Eagle on the monument of those killed in 21. Nature sanctuary Borowiec. Photo: Ar- Kazanów chives of the Zwoleń Forest Administra- 53. Żółwiowa Street at Borowiec tion Office 54. At the Zwoleń market square there are 22. European pond turtle. Photo: Archives of information tables presenting the Ne- the Zwoleń Forest Administration Office anderthal hunters who once lived near 23. Interior of the Forest Education Room at Zwoleńka Miodne in Zwoleń Forest Administra- 55. Neanderthal men hunted wild horses tion Range 56. Genealogical tree of the Kochanowski 24. Didactic route “Our Trees” (Polish: family in the Regional Centre at Jan Ko- “Nasze drzewa”) chanowski Necropolis in Zwoleń 25. Seedlings in the trees nursery of Zwoleń 57. Bust of Jan Kochanowski. The Regional Forest Administration Range Centre at Jan Kochanowski Necropolis in 26. River Zwoleńka at Borowiec Zwoleń 27, 28. Nature 2000 area “The Vistula Gorge” 58. Crypt of Jan Kochanowski in the church in Lesser (Polish: Małopolska) – dedicated to the Elevation of Saint Cross vicinity of Lucimia in Zwoleń 29. Stony Vistula river bank 59. Rosette by Wincenty Flank. The Region- 30, 31. Peat-bogs on river Zwoleńka al Centre at Jan Kochanowski Necropolis 32. Pond Przerywaniec at Sycyna in Zwoleń 33. Black stork. Photo: Adam and Ryszard 60. Field altar by Wincenty Flank. Church Tyszecki dedicated to the Elevation of Saint Cross 34. Black-headed gull. Photo: Adam and in Zwoleń Ryszard Tyszecki 61. Well preserved farm houses at Wólka Policka 35. River Iłżanka near Kazanów 62. Ornamented windows shutters 36. Merganser. Photo: Adam and Ryszard 63. Original element of regional apparel Tyszecki from Zwoleń County 37. Nest in winter apparel 64. Joanna Tęcza – folk culture promotor 38. Kingfisher. Photo: Adam and Ryszard from Zwoleń in regional costume Tyszecki 65. Many wooden houses have survived at 39. Crane. Photo: Adam and Ryszard Tyszecki Bartodzieje village 40. Neanderthal man lived on Polish lands 66. Country peaceful, country merry... 85-65 thousands years ago. Drawing: Which voice will describe your glory? Grzegorz Bakera 67. He mows fields, he mows meadows, And 41. Duke Konrad II. Portrait from the Holy then carries all that to barns’ shadows Trinity church in Błonie 68. Reservoir at Baryczka near Janowice 42. Benedictines’ abbey at Sieciechów 69. Wooden farm houses 43. Seal of the borough of Zwoleń 70. Mill on Zwoleńka at Borowiec 44. Korwin – Kochanowski family coat of arms 71. Bridge over Zwoleńka – the last natural 45. Bust of Jan Kochanowski at Sycyna river in southern Mazovia 46. Obelisk of 1621 at Sycyna 72. Farmer’s house near Zwoleńka 47. The castle in Janowiec 73. Wind-mill at Brzezinki Stare 48. Fragments of Jan Kochanowski’s man- 74. Jan Kochanowski Museum or-house preserved at Sycyna 75. Monument of Jan Kochanowski 49. Church dedicated to St. Stephen at 76. Column and symbolic coffin of little Ur- Policzna sula stand on the site where once grew 50. Palace in Policzna the famous lime-tree of Czarnolas

Powiat zwoleński 165 77. Exhibition in Jan Kochanowski Museum 112. Parish church dedicated to Our Lady of 78. Neo-Gothic chapel in Czarnolas Częstochowa 79, 80, 81. Exhibition in Jan Kochanowski 113. Mill at Ruda Museum 114. “For the glory of God this figure has been 82. Wayside shrine erected here by the wife, the daughter 83. Landscapes of Czarnolas which once in- and the son. Here rested the mortal re- spired Jan Kochanowski mains of Piotr Posłuszny during the of- 84. Neo-Gothic chapel fensive of 1944. Ave Maria” 85. 16th century church funded by Kochan- 115. Palace park owski family 116, 117. Winter views of the palace park 86. Church interior 118. Obelisk at Sycyna 87. Roadside cross 119. Pond Przerywaniec 88. Gródek is hidden among the corn fields 120. Bust of Jan Kochanowski 89. Chapel funded by Matuszewicz family 121. Manor park 90. Cenotaph – symbolic tomb of Marianna 122. Kochanowski family coat of arms Matuszewicz 123. Neo-Gothic church 91. Inscription on the grave monument 124. Wooden house at Tczów 92. Pond at Jasieniec 125. House pantry 93. Obelisk commemorating the residents of 126. Memorial obelisk Karolin murdered in 1942 127. Church dedicated to the Elevation of 94. Figure of Our Lady on the death site of Saint Cross – the most valuable histori- Jan Gaudin cal monument in Zwoleń 95. Farm-house at the village end 128. Shrine dedicated to St. Ann 96. 18th century church dedicated to the 129. Monument commemorating the “Bank Lord’s Transfiguration and to St. Nich- of Towns” (Polish: “Bank Miast”) – con- olas test between Zwoleń and Opole Lubel- 97. Monument devoted to the memory of skie Kazanów residents killed during World 130. Zwoleń is aptly called “the town of Jan War II Kochanowski” 98. Kazanów coat of arms 131. Sources of Piątkowy Stok – the creek run- 99. Market place in Kazanów ning through Zwoleń 100, 101. Łagów owes its development to 132. Sarcophagus of Jan Kochanowski Stanisław Odrowąż-Pieniążek 133. Figure of Our Lady 102. In the village there is a forest type pond 134. Monument of Jan Kochanowski at 103. Palace of Przeździecki family Zwoleń market place 104, 105. Policzna is dominated by the mag- 135. Reservoir at Zwoleńka nificent neo-Gothic temple 136. Tenement-houses by the market place in 106. Fair in front of the church Zwoleń 107, 108. At Policzna during World War II par- 137. Grave portrait of Jan Kochanowski tisans’ fights were in progress 138. Through Zwoleń runs the “Route of Ma- 109. Pond near the palace of Przeździecki zovian Dukes”. According to local tradi- family tion, at the chapel of St. Ann ended the 110. Remnants of the former brick-kiln so called “The Way of Czersk”, so here 111. Shrine by the pond was also the end of Mazovia

166 Tradycja Mazowsza Indeks geograficzny

Indeks nie uwzględnia państw, krain geograficznych, ziem historycznych, rezerwatów przy- rody, jednostek administracji państwowej (województwo, powiat, gmina) samorządowej, ko- ścielnej, nazw z zagranicy, szlaków komunikacyjnych, rzek i zbiorników wodnych:

Altranstädt 46 La Chapelle-aux-Saints 68 Ancona 118 Chlewiska 37, 153 Andrzejów 65, 103, 153, 162 Chocim 37, 39, 44, 45, 71, 94, 138 Anielin 59, 125, 130 Chodlik 140 Antoniówka 63, 131 Chotcza 43, Atapuerca 67 Chroberz 53 Chwałowice 63 Babin (woj. lubelskie) 158 Ciepielów 63 Babin (woj. mazowieckie) 40, 132, Czarnolas 10, 12, 37–40, 64, 65, 69–72, 78, 81, Bałtów 12, 37, 153 87, 90–92, 106–111, 116, 126, 132, 133, Bar 48 151, 152, 156–158, 162 Bartodzieje 43, 53, 78–80, 98, 99, 104, 105 Czarny Ostrów 43, Barycz 20, 35, 37, 40, 50, 64, 69, 71, 84, 90, Czechły 37 93, 100, 101, 116, 138, 152 Czersk 36, 153 Barycz Kolonia 101 Czerwińsk 14 Barycz Nowa 100, 101 Barycz Stara 101 Dębe Wielkie 96 Baryczka 102 Dęblin 59, 60, 87, 89 Berlin 55 Dębnica 63, 105 Bieliny Opoczyńskie 37 Długojów 37 Bieniędzice 37 Dobre 95 Błonie 34 Drezno 95 Bobrownik 14 Drohobycz 85 Bolonia 93, 118 Dubienka 49 Borodino 95 Dzików 47 Borowiec 12, 24, 65, 103, 153 Brogowa 37 Falenty 55 Brudnów 37 Florianów 62 Brześć nad Bugiem 61 Brzezinki 14, 37, 58, 80, 86, 104, 105 Gaćkowice 37 Brzezinki Nowe 77, 105 Gajówka Dobiec (Dobiec) 33 Brzezinki Stare 77, 104, 105 Garbatka 37, 59, 127, 130 Brzeźnica 14 Grabów 61, 112, 119, 124 Buczacz 94 Gdańsk 47, 70, 90, 96, 133 Bukówno 86 Głowaczów 14 Buraków 37 Gniazdków 26 Gniewoszów 133 Cecora 71, 139 Godów 37 Ceprano 67 Golędzin 37 Cerekiew 37 Gołąb 41

Powiat zwoleński 167 Gołębiów 37 Kraków 12, 13, 34, 36, 41, 50, 52, 71, 85, 86, Gołymin 95 91, 92, 96, 146, 148, 157, 158 Goryń 14 Krępa 85 Góra Kalwaria 92 Kroczów 58, 59, 120, 122 Górki 63 Kroczów mniejszy 62 Gózd 79 Krosno Odrzańskie 47, Grabów 34, 39, 41, 112, 119, 132 Królewiec 37, 39, 47, 71, 90, 91 Grochowiska 53 Krzysztofowice 37 Gródek 12, 13, 37, 38, 40, 59, 69, 72, 91, Kuczki 35 113–115, 130, 152, 153 Kluczkowice 89 Guzów 42 Lachowce 90 Iłża 62, 79 Laski 60, 88, 125, 130 Iława Pruska (Bagrationsk) 95 Leokadiów 74, 88 Leżenice (Leżanice) 14 Jabłonna 37 Lipsk 71, 90, 91, 95 Janików 14 Lisiny (woj. kujawsko-pomorskie) 36, 85 Janowice 60, 86, 102, 120 Lisów (woj. mazowieckie) 14 Janowiec (wcześniej wieś Serokomla) 36, 40, Lubieszów 90 42–44, 51, 52, 74, 76, 88, 104, 124, 132, Lublin 36, 38, 40, 50, 57, 90–92, 108, 126, 153 144, 158 Jasieniec Solecki 37, 40, 46, 50, 69, 84, 93, Lucimia 10, 25, 162 116–118, 152 Lwów 60 Jassy 87, 94 Jastrzębia 14 Łagów 40, 51, 94, 124, 132 Jastrzębie 52 Łaguszów 79 Jawor Solecki 54, 85, 86 Łowicz 76, 88 Jedlnia 13, 14, 34, 35, 36, 41, 53, 78 Ługowa Wola 87 Józefów 26 Maciejowice 49 Kamieniec Podolski 94 Magierów 43 Kamieńsko 37 Malbork 46, 84 Kaniów 48, 49, Maliszów 37 Karczew 92 Marymont (dzielnica Warszawy) 97 Karczówka 61 Mątwy 44 Karolin 63, 84, 119-120, 122 Melanów 76 Kazanów 6, 10, 29, 30, 33, 43, 44, 54, 59, 62, Miechów (woj. mazowieckie) 14, 29, 33, 47, 63, 79, 82, 83, 90, 120, 121–123, 151 105 Kazimierz 26, 36 Mieścik 13 Kazimierz Dolny 40 Mleczków 37 Kępa Nadbrzeżna 92 Młodnice 37 Kielce 64, 96 Modlin 52, 86 Kijów 60, 84 Mohylew 90 Kleszew 52 Monte Cassino 118 Kliszów 45 Moskwa 50, 95 Klwatka 37 Le Moustier 67 Kochanów 37, 38 Możajsk 86 Kozienice 14, 22, 47–50, 52, 57, 60, 61, 73, Mszadla 132 78, 85, 119, 135 Myśliszowce 14 Kozinki 37

168 Tradycja Mazowsza Neapol 57 Racławice 49 Nieczatów 37 Radnot 43, Niedabyl 85 Radom 15, 22, 34, 36, 43, 48, 49–51, 53, 54, Nowa Wieś 73 57, 60, 66, 73, 76, 81, 84–86, 88, 89, 120, 134, 137, 140, 151, 152, 157 Ojców 55, 127 Rajec 14 Oleksów 52 Rakiszki 56 Oliwa 43, Ranachów 105 Olszynka Grochowska 51, 95 Rapperswil 76 Opatów 54 Raszyn 50 Ostałów 37 Raśna 93 Ostaszków 61 Rataje 54, 85 Ostrołęka 52, 87 Ratoszyn 37 Ostrownica 120 Rawica 37 Ostrówek 95, 120 Ravensbrück 88 Osuchów 29 Ruda 14, 37, 100, 133 Otwock 92 Ruda Wielka 37 Owadów 14 Rudki 162 Rybnica 54, 85 Paciorkowa Wola 37 Ryczywół (woj. mazowieckie) 14 Pacyna 14 Rygułt 88 Padwa 37, 39, 71, 91 Rzym 85, 94, 95, 124 Paprotnia 37 Paryż 94 Sandomierz 31, 36, 50, 86, 126 Pasym 86 Sarajewo 59 Patków 59, 60, 93, 125, 131 Sieciechów 34, 36, 39, 70, 81, 152, 153 Petersburg 49, 57 Siedlce 96 Pionki 15, 125 Skrzynno 37 Piotrówka 34 Słowików 37 Płock 31 Smoleńsk 86 Podgajek 37 Sobieszyn 90 Podhajce 44 Solec nad Wisłą (woj. mazowieckie) 48, 63, 153 Podzagajnik 161 Stambuł 85 Policzna 10, 12, 14, 25, 26, 30, 34, 37, 38, Stara Wieś 85 40, 55–57, 59, 60, 63, 69, 70, 74, 85, 87, Staszów 84 93–95, 112, 125–131, 140, 144, 151–153, Stężyca 42 157, 162 Strykowice Błotne 34, 135 Połtawa 46 Strykowice Górne 14, 37, 41, 51, 52, 79, 80, Postawy 55, 94 95, 96, 134, 135, 148 Poznań 84, 86 Sucha 37, 84 Przyłęk 7, 10, 24, 30, 31, 37, 40, 81, 83, 112, Suchedniów 53 132, 151, 162 Sulistrowice 37 Przysucha 38, 79, 135 Suskowola (Suska Wola) 43, 84 Przytyk 37 Sycyna 12, 28, 33, 34, 37–39, 45, 46, 58, 64, Psary (woj. mazowieckie) 14 65, 69–72, 78, 81, 85, 86, 91, 100, 104, 105, Psków 90 116, 136–139, 144, 148, 152, 156 Pszczelin 88 Sycyna Północna 37, 136, 138, 152, 155–156 Puławy 15, 64, 124, 141, 146 Sydół 84, 120, Pułtusk 52, 95 Szczypiorno 89 Szydłowiec 40

Powiat zwoleński 169 Świercze (Swiercze) 14, 47 Wola (dzielnica Warszawy) 52, 87 Świetlikowa Wola 86, 87 Wola Strykowska 34 Wola Sycyńska 90, 104 Tannenberg 59 Wólka Policka 77, 130 Targowica 49 Wólka (Wola) Łagowska 94 Tarłów 153 Wólka Szelężna 92, 138 Tarnobrzeg 47 Wólka Zamojska 94 Tczów (Taczów) 10, 13, 14, 29, 34, 37, 41, 43, Wrocław 44, 91 53, 58, 59, 69, 77, 79–81, 83, 84, 98, 104, Wronki 64 105, 135, 140, 141, 151 Września 93 Tomczyce 86 Wysoka 37 Toruń 61 Wysokie Koło 54, 94 Tychoml 89 Wyszków 89 Tylża 50 14 Zajezierze 13 Zakowicze 37 Wacławów 60, 120 Zakrzów 37 Warka 43, Zakrzówek 14, 120 Warszawa 43, 49–52, 55–57, 61, 64, 66, 86, 88, Zamość 50, 52, 91, 92–96, 120, 127, 148 Zamość (Zamoście) (wieś w gm. Przyłęk) 94 Wawel 158 Zawada 59 Wawer 95 Zieleńce 49 Wąchock 33, 53 Zielonka 37, 92 Wiedeń 44, 57, 74, 95 87, 88 Wielgie (woj. mazowieckie) 120 Zwoleń (wcześniej Gotardowa Wola) 10, 12, Wieniawa 37, 38, 14, 15, 20, 22, 24, 25, 32, 34–37, 39–54, Wierzchowiska 54, 86 57, 59–66, 68–73, 75, 76, 79–82, 84, 85, Wilanów 45, 87–89, 91–93, 104, 118–120, 124, 125, Wilcza Wola 37 134–136, 140, 142–153, 155, 156, 159–162 Wilno 13, 57, 108 Winna Góra 51 Żebrak 95 Wittenberga 91

170 Tradycja Mazowsza Słowniczek pojęć

Ambasador ad personam Konstrukcja na „rybi ogon” Ambasador tytularny – tytuł przyznawany Taki sposób łączenia bali drewnianych w wę- osobie zasłużonej dla służby dyplomatycznej głach, że przecinały się one pod kątem pro- swojego kraju. Osoba o tym tytule nie musi stym. Zdarzało się, że „ostatki”, czyli końców- pełnić w danej chwili funkcji ambasadora. ki bali, obcinano.

Amfilada Majorat Kilka pomieszczeń ustawionych w jednej osi Ordynacja przewidująca dziedziczenie ma- i połączonych ze sobą drzwiami (wejściami). jątku ziemskiego przez najstarszego syna Takie rozwiązanie architektoniczne – o ile lub krewnego w przypadku braku potomków drzwi zostaną otwarte – stwarza perspektywę w linii męskiej, bez możliwości dzielenia dzie- widokową. dziczonych dóbr. Także odziedziczony w ten sposób majątek ziemski, rządzący się własny- Deputat mi prawami. W Rzeczypospolitej szlacheckiej szlachcic (lub duchowny) wybierany do władz ustawo- Minister pełnomocny dawczych i sądowniczych z woli sejmików de- Stopień służbowy w służbie dyplomatycznej. putackich. Kadencja deputatów trwała od roku Minister pełnomocny był zastępcą ambasado- do dwóch lat. ra w kontaktach zewnętrznych.

Folklor Nawa Pojęcie to wywodzi się z języka angielskiego Część kościoła położona pomiędzy prezbite- (folk-lore ‘wiedza ludu’) i odnosi się do wie- rium a kruchtą, przeznaczona dla wiernych. lu aspektów kultury ludowej. Po raz pierw- Nawy są zazwyczaj oddzielone rzędem ko- szy terminu tego użył brytyjski pisarz Wil- lumn (filarów). Nawy główne są z reguły wyż- liam Thoms w 1846 r. Folklor to tradycyjna, sze i szersze od bocznych. zwłaszcza ludowa, kultura jakiejś społeczno- ści, znajdująca swój wyraz w architekturze, Prebendarz strojach, obyczajach, obrzędach, pieśniach Osoba korzystająca z prebendy, czyli dóbr i twórczości artystycznej. kościelnych lub dochodów otrzymywanych przez osoby duchowne jako wynagrodzenie za Indygenat spełniane obowiązki. Uznanie obcego szlachectwa. Termin wy- wodzi się z łacińskiego indigena ‘krajowiec, Prezbiterium tubylec’. Od 1578 r. indygenat był nadawany Część kościoła przeznaczona dla kapłanów przez króla i sejm, a od 1641 r. wyłącznie przez oraz służby liturgicznej, zwykle oddzielona od sejm walny. Obdarzeni polskim szlachectwem reszty świątyni podwyższeniem, balustradą składali przysięgę wierności Rzeczypospoli- bądź łukiem tęczowym. tej i królowi, jednak prawo do piastowania urzędów otrzymywali dopiero w trzecim po- Siestrzan koleniu. Od 1775 r. obdarzeni indygenatem Element architektoniczny w budownictwie musieli posiadać dobra ziemskie o określonej drewnianym – gruba, często zdobiona belka wartości, wyznawać wiarę katolicką, a także stropowa, biegnąca wzdłuż całego pułapu. posiadać stałą siedzibę w Polsce.

Powiat zwoleński 171 Trakt Węgieł Ciąg pomieszczeń w budynku, umieszczo- W konstrukcji budynków miejsce zetknięcia nych na jednej osi, między dwiema ścianami się dwóch ścian zewnętrznych. nośnymi lub ścianami działowymi. Budowle mogą być jedno- lub wielotraktowe.

Uszak Poszerzenie obramienia okiennego lub drzwio- wego, akcentujące jego górne naroża. Uszaki mogą mieć różne kształty.

172 Tradycja Mazowsza Wybrane pozycje bibliograficzne

Bara-Kapciak W., Jasieniec Solecki: fakty Kolberg O., Lud. Jego zwyczaje, sposób ży- i ludzie, Zwoleń 2012. cia, mowa, podania, przysłowia, obrzędy, gu- sła, zabawy, pieśni, muzyka i tańce, t. 1–33, Bednarczyk H., Sycyna: gniazdo ojczyste Kraków 1857–1890. Jana Kochanowskiego: ochrona zabytków, Sy- cyna 2002. Kołodziejczyk K., Madej J., Stawarz M. (red.), Echa tczowskiej ziemi, Sycyna 2005. Bednarczyk H., Jaskot M., Nowakowska E., Ślady Jana Kochanowskiego – LGD „Dziedzic- Krawczyk R., Przydrożne kapliczki, figurki two i Rozwój”, Sycyna–Zwoleń 2011. i krzyże. Zwoleń i okolice, Zwoleń 2008.

Bednarczyk H., Jaworska B., Koziński J., Zie- Krawiec W., Stoi oset koło drogi. Obrzędy mia Jana Kochanowskiego: powiat zwoleński, i zwyczaje ludowe w Strykowicach Górnych, Sycyna–Radom 2006. Zwoleń 2008.

Chołuj P. (red.), Zwoleńka. Ostatnia dzika Krzemiński A., Leksykon twórców ludo- rzeka południowego Mazowsza, Pionki 2014. wych z terenu lokalnej Grupy Działania „Dziedzictwo i Rozwój”, Zwoleń 2012. Ciepielewska E., Zwoleńscy łowcy z epoki kamienia, Zwoleń 2012. Kuś M. (red.), Przyłęk – nasza ziemia, Sy- cyna 2005. Cieślak-Kopyt M. i inni, Radomskie – alfa- bet wykopalisk. Przewodnik archeologiczny, Kutera H., Konarska H. (oprac.), Stu za jed- Radom 2004. nego: Karolin 1942–1997, Radom 1997.

Deka M., Piotrowska K., Tak świętowano Kwapisiewicz M., Gwara, „Trzęsiworek. Wielkanoc, „Gość Niedzielny” z 4 kwietnia Zwoleński Magazyn Historyczny” 2014, jesień. 2010, s. IV–V. Lesisz Z., Cicer cum caule, czyli Zwoleński Dom Kultury w Zwoleniu, Przewodnik po groch z kapustą, Zwoleń 2004. wydarzeniach kulturalnych 2008–2012, Zwo- leń 2013. Lesisz Z., Kościoły zwoleńskie, Sandomierz 1988. Grzybowski L., Komasacja Zwolenia i inne wspomnienia, Zwoleń 2000. Lesisz Z., O wójtach dziedzicznych i staro- stach zwoleńskich, Zwoleń 2000. Januszewicz E. (red.), Policzna: by czas nie zaćmił i niepamięć, Sycyna–Radom 2004. Lesisz Z., Strykowice, Zwoleń 1998.

Januszewicz E., Przeździeccy w Policznie, Lesisz Z., Zwoleński słownik biograficzny, „Głos Ziemi Zwoleńskiej” 2000, s. 26–28. Zwoleń 2000.

Januszewicz E., Przezdzieccy w Policznie Myśliński K. (red.), Zwoleń: dzieje miasta „Głos Ziemi Zwoleńskiej” 2001, s. 14–16. i ziemi, Lublin 1977.

Powiat zwoleński 173 Naruszewicz A., Dziennik podróży Króla Rutkowska M., Struna bolesnej pamięci: Jegomości Stanisława Augusta na Ukrainę Pani na Sycynie ciąg dalszy: Kroczów–Kaza- i do innych Ziem Koronnych Roku 1787. dnia nów 1945, Janowiec 2001. 23. lutego rozpoczętey, a Dnia 22 Lipca za- kończoney, Warszawa 1788. Skała A., Kościół Podwyższenia Krzyża Świętego w Zwoleniu, Lublin 1998. Program ochrony środowiska dla powiatu zwoleńskiego na lata 2011–2014 z uwzględ- Sołtysiak M. (red.), Kazanów nad Iłżanką, nieniem perspektywy do 2018 r., Zwoleń Sycyna 2004. 2011. Strategia rozwoju powiatu zwoleńskiego na Rosiński S., Budownictwo ludowe w re- lata 2007–2015, Zwoleń 2007. gionie radomskim, [w:] Bartkowski J. (red.), Materiały z ogólnopolskiej konferencji po- Traczyk S., Kochanowscy i Czarnolas. Prze- święconej ochronie i konserwacji zabytko- wodnik historyczno-krajoznawczy, Lublin wych obiektów architektury i budownictwa 2000. drewnianego regionu radomskiego, zorganizo- wanej w Radomiu w dn 15–17 marca 1971 r., Wiśniewski J., Jan Kochanowski: życiorys Radom–Warszawa 1972. i pamiątki rodzinne w czterechsetletnią rocznicę urodzin, Radom 1934. Rosiński S., Zwoleń i Jan Kochanowski w prasie dziewiętnastowiecznej, Radom 2008. Żytnicki A., Układy rozplanowania chałup w okolicach Zwolenia i Chlewisk, „Wieś Ra- Rutkowska M., Pani na Sycynie, Wrocław– domska” 2004, nr 4, s. 393–407. Janowiec 1999.

174 Tradycja Mazowsza Powiat zwoleński 175 176 Tradycja Mazowsza